Commit 630047d641ec533debc5bd90adeeae5e3f589ae4

Authored by Bartłomiej Nitoń
1 parent 48261419

Add 1947-1952 period.

Showing 214 changed files with 69370 additions and 0 deletions

Too many changes to show.

To preserve performance only 18 of 214 files are displayed.

1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00001-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00001-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>1 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>1 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">1</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-04</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="MarszalekSenior" role="speaker">
  32 + <persName>Marszałek Senior</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="PoselBancerzStefan" role="speaker">
  35 + <persName>Poseł Bancerz Stefan</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselBarcikowski" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Barcikowski</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PoselBienkowskiWitold" role="speaker">
  41 + <persName>Poseł Bieńkowski Witold</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="PoselDominski" role="speaker">
  44 + <persName>Poseł Domiński</persName>
  45 + </person>
  46 + <person xml:id="PoselDrobner" role="speaker">
  47 + <persName>Poseł Drobner</persName>
  48 + </person>
  49 + <person xml:id="PoselHochfeld" role="speaker">
  50 + <persName>Poseł Hochfeld</persName>
  51 + </person>
  52 + <person xml:id="PoselJodlowski" role="speaker">
  53 + <persName>Poseł Jodłowski</persName>
  54 + </person>
  55 + <person xml:id="PoselKliszko" role="speaker">
  56 + <persName>Poseł Kliszko</persName>
  57 + </person>
  58 + <person xml:id="PoselKowalewskiStanislaw" role="speaker">
  59 + <persName>Poseł Kowalewski Stanisław</persName>
  60 + </person>
  61 + <person xml:id="PoselKurkiewiczStanislaw" role="speaker">
  62 + <persName>Poseł Kurkiewicz Stanisław</persName>
  63 + </person>
  64 + <person xml:id="PoselMikolajczyk" role="speaker">
  65 + <persName>Poseł Mikołajczyk</persName>
  66 + </person>
  67 + <person xml:id="PoselOzgaMichalskiJozef" role="speaker">
  68 + <persName>Poseł Ozga-Michalski Józef</persName>
  69 + </person>
  70 + <person xml:id="PoselRusinek" role="speaker">
  71 + <persName>Poseł Rusinek</persName>
  72 + </person>
  73 + <person xml:id="PoselSzwalbe" role="speaker">
  74 + <persName>Poseł Szwalbe</persName>
  75 + </person>
  76 + <person xml:id="PoselSzymanek" role="speaker">
  77 + <persName>Poseł Szymanek</persName>
  78 + </person>
  79 + <person xml:id="PoselTrzebinskiHenryk" role="speaker">
  80 + <persName>Poseł Trzebiński Henryk</persName>
  81 + </person>
  82 + <person xml:id="PoselWysockiLeslaw" role="speaker">
  83 + <persName>Poseł Wysocki Lesław</persName>
  84 + </person>
  85 + <person xml:id="PoselZambrowski" role="speaker">
  86 + <persName>Poseł Zambrowski</persName>
  87 + </person>
  88 + <person xml:id="PrezydentKRNBoleslawBierut" role="speaker">
  89 + <persName>Prezydent K. R. N. Bolesław Bierut</persName>
  90 + </person>
  91 + <person xml:id="SekretarzposelRajkowski" role="speaker">
  92 + <persName>Sekretarz poseł Rajkowski</persName>
  93 + </person>
  94 + </particDesc>
  95 + </profileDesc>
  96 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00001-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r. 1947</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 1 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 4 lutego 1947 r.</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Warszawa 19 4 7</u>
  14 + <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11 min. 5.)</u>
  15 + <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">(Przy dźwiękach Hymnu Narodowego wchodzi na salę Prezydent Krajowej Rady Narodowej ob. Bolesław Bierut i zajmuje miejsce przy stole prezydialnym.)</u>
  16 + </div>
  17 + <div xml:id="div-2">
  18 + <u xml:id="u-2.0" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Obywatele posłowie! Dzisiejsza uroczystość otwarcia powołanego z woli narodu Sejmu Ustawodawczego Odrodzonej Polski jest zakończeniem jednego z najdonioślejszych etapów w dziejach naszej Ojczyzny. Jest zakończeniem okresu najcięższej walki, jaką narodowi naszemu wypadło stoczyć w obronie swego istnienia.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.1" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jesteście, Obywatele Posłowie, spadkobiercami ducha oporu, który ożywiał naród w najcięższych latach okupacji.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.2" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jesteście spadkobiercami czynu zbrojnego, który okrył chwałą Naród Polski.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.3" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jesteście spadkobiercami poprzedniczki Waszej — Krajowej Rady Narodowej, która tu, w podziemnej Warszawie, wykuwała drogę, prowadzącą Naród do wyzwolenia. kierującą go na jedynie słuszny szlak, wiodący do zwycięstwa i wielkości.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.4" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Krajowa Rada Narodowa miała odwagę wzięcia na siebie historycznej odpowiedzialności za Polskę w chwili najzacieklejszej walki, jaką wypowiedział nam hitlerowski wróg. Miała śmiałość wskazania drogi błądzącej po manowcach polskiej myśli politycznej. Krajowa Rada Narodowa w przeciwstawieniu do programu jej przeciwników i wrogów rzuciła hasło zjednoczenia wszystkiego, co żywe i zdrowe w społeczeństwie, w dążeniu do wspólnego wszystkim i świętego celu wyzwolenia Polski i oparcia Jej bytu na trwałych, niezniszczalnych fundamentach.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.5" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Krajowa Rada Narodowa i przez nią wyłonione organa władzy Narodu — podjęły następnie wielką pracę budowy zrębów odrodzonego Państwa Polskiego, podjęły wraz z całym Narodem heroiczną pracę nad odbudową zburzonej Ojczyzny.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.6" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">W tym krótkim okresie dokonane zostały wielkie reformy, ustalone zostały nasze granice. Spoglądając wstecz na przebyty już etap, postawmy pytanie, jaki jest bilans naszych wysiłków? Odrzućmy drugorzędne drobiazgowe spory i waśnie, które tak często zaciemniały prostemu człowiekowi istotny sens wielkich przełomowych procesów i wtedy stwierdźmy: byt nasz, nasza przyszłość oparta została na trwałych fundamentach; jak rzeka, która na skutek kataklizmu zmienia naturalne łożysko i płynie krętymi wertepami, aby znów po wiekach, po nowej powodzi wrócić do prastarego koryta, tak Polska w rezultacie kataklizmu ostatniej wojny, który skruszył tamującą nasz normalny rozwój przemoc germańską, wróciła do swej kolebki.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.7" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Myśl polityczna Polski znalazła teraz kierunek zgodny z interesem Narodu i Państwa, rysujący perspektywę wspaniałego rozwoju. Równocześnie to, co w ciągu wieków było naszą klęską, że narodem w znaczeniu pełni praw była tylko garstka, że lud pracujący pozbawiony był możności decydowania o własnym losie — to uległo zasadniczej, radykalnej zmianie.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.8" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Głębokie, zasadnicze reformy, jakie legły u podstaw odbudowującej się Polski, rozszerzyły pojęcie Narodu, na miliony robotników i chłopów, nadały im po raz pierwszy w naszych dziejach pełne prawa świadomego uczestniczenia w tworzeniu materialnych i duchowych wartości, z których buduje się wielkość i szczęście Narodu.</u>
  27 + <u xml:id="u-2.9" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jeśli Kołłątaj i Kościuszko wołali, iż nie prędzej Polska będzie wolna, póki się lud nasz nie poczuje obywatelami we własnej Ojczyźnie, to dziś, po półtora wieku trwającej walce, możemy stwierdzić, że hasło to jest dziś przez nas w pełni realizowane.</u>
  28 + <u xml:id="u-2.10" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Walka o rolę i znaczenie w narodzie człowieka pracy została wygrana, ale nie zakończona. Dla mas, dla demokracji, siła i wielkość Ojczyzny wiąże się jak najściślej z podniesieniem do najwyższego poziomu materialnego, kulturalnego i moralnego bytu warstw pracujących. Przyszłość Polski pragniemy oprzeć na potężnych i niewyczerpanych zasobach własnej siły twórczej polskiego robotnika, chłopa, inteligenta, pracownika umysłowego. Zdajemy sobie sprawę, że źródłem tej twórczej siły polskich mas ludowych może być tylko szybki wzrost ich kultury, jak najszybsze podniesienie obecnego poziomu ich ekonomicznego bytu, jak najczynniejszy ich udział w działalności Państwa, jak najbardziej wydatna czołowa rola w ogólnym życiu społecznym naszego kraju. Taki jest prosty i jak najkrócej sformułowany program społeczny i polityczny, który widniał na sztandarach demokracji polskiej zarówno w okresach jej walki o wolność i niepodległość narodu, jak i okresach jego wyzwolenia i suwerenności państwowej.</u>
  29 + <u xml:id="u-2.11" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Czy programowi temu byliśmy wierni nie tylko w słowach, deklaracjach i hasłach propagandowych, lecz przede wszystkim w czynach i decyzjach, w codziennej, konkretnej pracy i walce? Oto, jak stoi zagadnienie.</u>
  30 + <u xml:id="u-2.12" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jeśli najbardziej nawet surowo, ale bezstronnie Sejm Ustawodawczy oceni dotychczasową pracę i osiągnięcia od powstania Krajowej Rady Narodowej do chwili obecnej — odpowiedź może wypaść tylko jedna: w wielkiej bitwie z siłami zacofania, przywileju i wyzysku, z siłami niszczycielskimi — zwycięstwo odniosły siły postępu, siły twórcze. Zwyciężył Naród uosobiony w milionowych masach ludzi pracy, twórców i budowniczych.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.13" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Niezmierzone ofiary, poniesione w walce o wyzwolenie, gigantyczny wysiłek włożony w dzieło odbudowy Polski — to miara aktywności społeczeństwa, to miara związania wszystkich obywateli z wielkimi zadaniami i celami, jakie stoją przed Narodem.</u>
  32 + <u xml:id="u-2.14" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Z dumą możemy stwierdzić, że demokracja ludowa wyzwoliła w Narodzie drzemiącą w nim wielką moc twórczą, dała płynąć tamowanemu dotąd potokowi, aby szybciej obracał koło naszej historii.</u>
  33 + <u xml:id="u-2.15" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Któż inny w warunkach tak niesłychanych mógłby wykazać większy hart ducha, niż go wykazał Naród Polski w ciągu 6 lat okupacji hitlerowskiej? Kto byłby zdolny do większej jeszcze ofiarności patriotycznej od tej, jaką przejawiła bohaterska ludność naszej Stolicy w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. i w tragiczne dni powstania?</u>
  34 + <u xml:id="u-2.16" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Gdzie jest kraj, w którym by żołnierz polski nie zadokumentował swej gotowości do oddania życia w walce o sprawę sojuszniczą, jeśli w jego umyśle wiązała się ona ze sprawą Polski? Jakiż naród uporałby się sprawniej i szybciej z zadaniem osiedlenia kilku milionów swych obywateli w okolicznościach tak trudnych i niemal niewykonalnych, jak to musieliśmy uczynić my, przywracając Polsce ziemie odzyskane? Któż szybciej i skuteczniej potrafiłby przywrócić Bałtykowi życie, uruchomić zdruzgotane porty, przekształcić Polskę w kraj morski?</u>
  35 + <u xml:id="u-2.17" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Obywatele Posłowie! To, co realizowaliśmy dotąd, wypływało z głębokich potrzeb kraju, było wypełnieniem testamentu najszlachetniejszych duchów Polski, Nie sięgaliśmy do obcych wzorów, ponieważ sięgać nie potrzebowaliśmy. Głęboka miłość Ojczyzny, głębokie zrozumienie doświadczeń historii naszego Narodu — to najlepsze wytyczne pracy, które — wierzę — i Wam będą oświetlały drogę.</u>
  36 + <u xml:id="u-2.18" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Stoją przed nami zadania wielkie. Jesteśmy dopiero u progu tej ogromnej pracy, której ostatecznym wynikiem musi być pełna odbudowa kraju, stworzenie dla wszystkich obywateli warunków, w których zaspokojone będą wszystkie ich materialne i duchowe potrzeby. Musi być wreszcie uwydatniona siła Państwa i szacunek do niego wśród innych państw Europy i świata. Na takich podstawach oprzeć się może cały byt niepodległy Polski, jej pełna polityczna i gospodarcza suwerenność.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.19" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Dziś przed naszym pokoleniem historia postawiła tak wielkie ogólnonarodowe zadania, że skala ich i waga przerasta wszystkie, jakie kiedykolwiek stawały przed Narodem Polskim, Dziś warunki dla rozwiązania tych wielkich zadań ogólnonarodowych mogą stać się rychło bez porównania lepsze i korzystniejsze niż w którymkolwiek innym okresie naszych dziejów.</u>
  38 + <u xml:id="u-2.20" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Musicie, Obywatele Posłowie, wskrzesić ducha Sejmu Wielkiego, nawiązać do jego reformatorskich tradycji. Wielcy patrioci Sejmu Czteroletniego rozumieli, że tam, gdzie idzie o dobro narodu, o byt państwa, tam nie wolno liczyć się z przywilejami tej czy innej grupy, rozumieli, że dobrem dla narodu jest to, co uwzględnia interes całości lub co najmniej większości narodu.</u>
  39 + <u xml:id="u-2.21" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Sejm Ustawodawczy odrodzonej, demokratycznej Polski winien stać się niejako kontynuatorem tych prac, które z górą półtora wieku temu podjął obóz patriotyczny w Sejmie Czteroletnim.</u>
  40 + <u xml:id="u-2.22" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Porównywując te dwie epoki, nie można nie stwierdzić, w o ile lepszych i korzystniejszych warunkach będzie pracować Sejm obecny.</u>
  41 + <u xml:id="u-2.23" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Mieliśmy w naszych dziejach wiele szlachetnych myśli, wiele ofiarnych, bohaterskich wysiłków, mieliśmy wielu mężów, którzy jasno widzieli przyszłość i drogi do niej wiodące, ale jakże rzadko dotąd zwycięstwo było udziałem tych twórczych duchów.</u>
  42 + <u xml:id="u-2.24" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">To zwycięstwo jest Waszym udziałem. Wasze prace nie będą tylko wskazaniami, nie będą tylko testamentem dla przyszłych pokoleń. Będą wykuwaniem w twardej skale nowego oblicza Polski, będą realną pracą, której każdy dzień będzie wydawał owoce.</u>
  43 + <u xml:id="u-2.25" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Musicie skupić do tej pracy cały naród, zjednoczyć wszystkie jego siły.</u>
  44 + <u xml:id="u-2.26" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Jednym z pierwszych aktów, jaki Rząd wniesie pod obrady Sejmu, będzie projekt ustawy amnestyjnej. Jest naszym wspólnym, gorącym pragnieniem, aby otwarcie Sejmu Ustawodawczego stało się bodźcem dla dziesiątków tysięcy Polaków na obczyźnie do powrotu do kraju, w którym wre praca nad odbudową.</u>
  45 + <u xml:id="u-2.27" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Stoi przed Wami, Obywatele Posłowie, najszczytniejsze zadanie — opracowanie nowej konstytucji, konstytucji, która wcieli najpiękniejsze ideały polskich bojowników o wolność, a która wolna będzie od wad, jakich niemało widzieliśmy w naszej historii, konstytucji, która godna będzie bohaterskiego Narodu Polskiego.</u>
  46 + <u xml:id="u-2.28" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Wam, Obywatele Posłowie, przypadło w udziale wcielanie w życie najwznioślejszych dążeń tych setek tysięcy bezimiennych bohaterów, którzy w walce o wolność narodu oddali życie, abyśmy dziś w wolnej Ojczyźnie mogli znów podjąć pracę dla chwały i dobra Narodu Polskiego.</u>
  47 + <u xml:id="u-2.29" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Zaszczytną funkcję Krajowej Rady Narodowej przekazuję Wysokiemu Sejmowi — jako najwyższemu organowi władzy Narodu.</u>
  48 + <u xml:id="u-2.30" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  49 + <u xml:id="u-2.31" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">„Na podstawie art. 25 ust. (1) i (2) Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. w związku z art. 2 ustawy z dnia 11 września 1944 r. o kompetencji Prezydenta Krajowej Rady Narodowej (Dz. U. R. P. Nr 5, poz. 23), zmienionej ustawą z dnia 31 grudnia 1944 r. (Dz. U. R. P. Nr 19, poz. 97) — zwołuję Sejm Ustawodawczy, wybrany na skutek zarządzenia Prezydium Krajowej Rady Narodowej z dnia 12 listopada 1946 r. o przeprowadzeniu wyborów do Sejmu Ustawodawczego (Dz. U. R. P. Nr 58. poz. 322) — do miasta stołecznego Warszawy na dzień 4 lutego 1947 r.</u>
  50 + <u xml:id="u-2.32" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Podpisane: Prezydent Krajowej Rady Narodowej Bolesław Bierut.</u>
  51 + <u xml:id="u-2.33" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Prezes Rady Ministrów Edward Osóbka-Morawski.”</u>
  52 + <u xml:id="u-2.34" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Na podstawie tego rozporządzenia ogłaszam Sejm Ustawodawczy za otwarty.</u>
  53 + <u xml:id="u-2.35" who="#komentarz">(Długotrwale oklaski.)</u>
  54 + <u xml:id="u-2.36" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Proponuję Obywatelom Posłom uchwalenie nowego tekstu ślubowania poselskiego treści następującej:</u>
  55 + <u xml:id="u-2.37" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra Narodu Polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
  56 + <u xml:id="u-2.38" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Kto z Obywateli Posłów jest za tym tekstem ślubowania, zechce podnieść rękę. Wszyscy.</u>
  57 + <u xml:id="u-2.39" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">A zatem tekst nowego ślubowania został uchwalony jednomyślnie.</u>
  58 + <u xml:id="u-2.40" who="#komentarz">(Poseł ob. Mikołajczyk:</u>
  59 + <u xml:id="u-2.41" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Myśmy nie głosowali.)</u>
  60 + <u xml:id="u-2.42" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Wobec tego zapytuję, kto jest przeciwny temu tekstowi ślubowania? Nikt nie jest przeciwny? Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
  61 + <u xml:id="u-2.43" who="#komentarz">(Posłowie z PSL podnoszą rękę.)</u>
  62 + <u xml:id="u-2.44" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Tekst ślubowania został uchwalony większością głosów.</u>
  63 + <u xml:id="u-2.45" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Na Marszałka Seniora powołuję jednego z najstarszych wiekiem, posłów ob. Trąbalskiego Franciszka.</u>
  64 + <u xml:id="u-2.46" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Proszę Posła Obywatela Trąbalskiego o zbliżenie się do stołu prezydialnego.</u>
  65 + <u xml:id="u-2.47" who="#komentarz">(Poseł Trąbalski podchodzi do stołu prezydialnego.)</u>
  66 + <u xml:id="u-2.48" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Proszę Obywatela Posła o powtarzanie za mną słów ślubowania</u>
  67 + <u xml:id="u-2.49" who="#komentarz">(czyta):</u>
  68 + <u xml:id="u-2.50" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy wedle najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra Narodu Polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej.”</u>
  69 + <u xml:id="u-2.51" who="#komentarz">(Poseł Trąbalski powtarza za Prezydentem powyższe słowa ślubowania.)</u>
  70 + <u xml:id="u-2.52" who="#PrezydentKRNBoleslawBierut">Stwierdzam, że poseł ob. Trąbalski Franciszek złożył ślubowanie.</u>
  71 + <u xml:id="u-2.53" who="#komentarz">(Marszałek Senior Trąbalski Franciszek obejmuje przewodnictwo.)</u>
  72 + </div>
  73 + <div xml:id="div-3">
  74 + <u xml:id="u-3.0" who="#MarszalekSenior">Wysoka Izbo! Jestem dumny, że jako poseł z ziem odzyskanych mam zaszczyt przewodniczyć w tej Wysokiej Izbie do wyboru Marszałka.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.1" who="#MarszalekSenior">Jestem dumny, że nasz program i nasza działalność, a przede wszystkim rok 1892, kiedy to w listopadzie w Paryżu zapadła uchwała walki o ustrój demokratyczny i walki o niepodległość Polski, (Oklaski) jestem dumny, że ten nasz program roku 1892 został spełniony i że dziś w tej nowej Izbie zebrał się Sejm nie reakcyjny, ale Sejm nowej Polski demokratycznej. Jestem dumny, że spełniliśmy ten testament, który nam zostawili Waryński, Pietrusiński, Ossowski, którzy ginęli na szubienicy i pomimo, że im stryczek zakładano na szyję, krzyczeli: Niech żyje niepodległość Polski! I to hasło, ten testament został wypełniony.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.2" who="#MarszalekSenior">Jestem dumny, że w tej nowej Polsce nie ma dziś systemu kapitalistycznego, nie ma reakcji, ale jest dziś Rząd i Państwo demokratyczne.</u>
  77 + <u xml:id="u-3.3" who="#MarszalekSenior">I dlatego, Szanowni Obywatele, powinniśmy dążyć do tego, aby ten nowy Sejm pracował nad odbudowaniem naszego Państwa, aby starał się również zjednoczyć całe społeczeństwo polskie we wspólnej pracy nad rozbudową Państwa.</u>
  78 + <u xml:id="u-3.4" who="#MarszalekSenior">Jeżeli Hitler — jak już wspomniał Prezydent Bierut — wyniszczył 6 milionów obywateli polskich, to naszym świętym obowiązkiem jest, aby sprowadzić te masy Polaków, które pozostają jeszcze za granicą, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, abyśmy mogli wspólnie rozbudowywać Polskę tak silną i potężną, aby żaden wróg nie mógł w nią uderzyć. Jeżeli będziemy w tym duchu pracowali, to jestem pewny, że i nasza Polska stanie się taką, jakiej sobie życzymy, będzie Polską demokratyczną i nikt, żaden wróg nie będzie w stanie jej zniszczyć.</u>
  79 + <u xml:id="u-3.5" who="#MarszalekSenior">To były słowa, które chciałem powiedzieć.</u>
  80 + <u xml:id="u-3.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  81 + <u xml:id="u-3.7" who="#MarszalekSenior">Powołuję na sekretarzy posłów: ob. Młoteckiego Władysława i ob. Rajkowskiego Władysława.</u>
  82 + <u xml:id="u-3.8" who="#MarszalekSenior">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  83 + <u xml:id="u-3.9" who="#MarszalekSenior">Przystępujemy do porządku dziennego: Ukonstytuowanie się Sejmu.</u>
  84 + <u xml:id="u-3.10" who="#MarszalekSenior">Przede wszystkim poproszę Obywateli Posłów o złożenie ślubowania.</u>
  85 + <u xml:id="u-3.11" who="#MarszalekSenior">Proszę wszystkich Obywateli Posłów o powstanie.</u>
  86 + <u xml:id="u-3.12" who="#komentarz">(Wszyscy wstają.)</u>
  87 + <u xml:id="u-3.13" who="#MarszalekSenior">Proszę o powtarzanie za mną tekstu ślubowania</u>
  88 + <u xml:id="u-3.14" who="#komentarz">(czyta):</u>
  89 + <u xml:id="u-3.15" who="#MarszalekSenior">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra Narodu Polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej.”</u>
  90 + <u xml:id="u-3.16" who="#komentarz">(Następujący posłowie powtarzają za Marszałkiem-Seniorem przytoczone wyżej słowa ślubowania:</u>
  91 + <u xml:id="u-3.17" who="#komentarz">1) Abramowicz Edward</u>
  92 + <u xml:id="u-3.18" who="#komentarz">2) Adamowski Leon</u>
  93 + <u xml:id="u-3.19" who="#komentarz">3) Alfa Ludwik</u>
  94 + <u xml:id="u-3.20" who="#komentarz">4) Ajnenkiel Eugeniusz</u>
  95 + <u xml:id="u-3.21" who="#komentarz">5) Albrecht Jerzy</u>
  96 + <u xml:id="u-3.22" who="#komentarz">6) Alster Antoni</u>
  97 + <u xml:id="u-3.23" who="#MarszalekSenior">7) Arczyński Marek Ferdynand</u>
  98 + <u xml:id="u-3.24" who="#komentarz">8) Augustyn Józef</u>
  99 + <u xml:id="u-3.25" who="#komentarz">9) Baczewski Jan</u>
  100 + <u xml:id="u-3.26" who="#komentarz">10) Bojkowski Antoni</u>
  101 + <u xml:id="u-3.27" who="#komentarz">11) Banach Kazimierz</u>
  102 + <u xml:id="u-3.28" who="#komentarz">12) Banaczyk Władysław</u>
  103 + <u xml:id="u-3.29" who="#komentarz">13) Bancerz Stefan</u>
  104 + <u xml:id="u-3.30" who="#komentarz">14) Bańczyk Stanisław</u>
  105 + <u xml:id="u-3.31" who="#komentarz">15) Baranowski Feliks</u>
  106 + <u xml:id="u-3.32" who="#komentarz">16) Baranowski Wincenty</u>
  107 + <u xml:id="u-3.33" who="#komentarz">17) Barcikowski Wacław</u>
  108 + <u xml:id="u-3.34" who="#komentarz">18) Baryła Marian</u>
  109 + <u xml:id="u-3.35" who="#komentarz">19) Beluch — Beloński Józef</u>
  110 + <u xml:id="u-3.36" who="#komentarz">20) Beniger Stanisław</u>
  111 + <u xml:id="u-3.37" who="#komentarz">21) Berman Jakub</u>
  112 + <u xml:id="u-3.38" who="#komentarz">22) Bęben Bronisław</u>
  113 + <u xml:id="u-3.39" who="#komentarz">23) Bieniek Stanisław</u>
  114 + <u xml:id="u-3.40" who="#komentarz">24) Bień Aleksy</u>
  115 + <u xml:id="u-3.41" who="#komentarz">25) Bień Józef</u>
  116 + <u xml:id="u-3.42" who="#komentarz">26) Bieńkowski Witold</u>
  117 + <u xml:id="u-3.43" who="#komentarz">27) Bieńkowski Władysław</u>
  118 + <u xml:id="u-3.44" who="#komentarz">28) Bierut Bolesław</u>
  119 + <u xml:id="u-3.45" who="#komentarz">29) Bigus Antoni</u>
  120 + <u xml:id="u-3.46" who="#komentarz">30) Blak Józef</u>
  121 + <u xml:id="u-3.47" who="#komentarz">31) Blinowski Franciszek</u>
  122 + <u xml:id="u-3.48" who="#komentarz">32) Bocheński Aleksander</u>
  123 + <u xml:id="u-3.49" who="#komentarz">33) Bodalski Mieczysław</u>
  124 + <u xml:id="u-3.50" who="#komentarz">34) Bonka Stanisław</u>
  125 + <u xml:id="u-3.51" who="#komentarz">35) Borowiec Marian ks.</u>
  126 + <u xml:id="u-3.52" who="#komentarz">36) Bosiakowa Romana</u>
  127 + <u xml:id="u-3.53" who="#komentarz">37) Bożek Arkadiusz</u>
  128 + <u xml:id="u-3.54" who="#komentarz">38) Bromboszcz Henryk</u>
  129 + <u xml:id="u-3.55" who="#komentarz">39) Bryja Wincenty</u>
  130 + <u xml:id="u-3.56" who="#komentarz">40) Brzeziński Stefan</u>
  131 + <u xml:id="u-3.57" who="#komentarz">41) Buczek Michał</u>
  132 + <u xml:id="u-3.58" who="#komentarz">42) Burdzy</u>
  133 + <u xml:id="u-3.59" who="#MarszalekSenior">Jan</u>
  134 + <u xml:id="u-3.60" who="#komentarz">43) Burski Aleksander</u>
  135 + <u xml:id="u-3.61" who="#komentarz">44) Cendrowski Stefan</u>
  136 + <u xml:id="u-3.62" who="#komentarz">45) Chaba Józef</u>
  137 + <u xml:id="u-3.63" who="#komentarz">46) Chabaj Kazimierz</u>
  138 + <u xml:id="u-3.64" who="#komentarz">47) Chadaj Paweł Edward</u>
  139 + <u xml:id="u-3.65" who="#komentarz">48) Chajn Leon</u>
  140 + <u xml:id="u-3.66" who="#komentarz">49) Chełchowski Hilary</u>
  141 + <u xml:id="u-3.67" who="#komentarz">50) Chodkiewicz Kazimierz</u>
  142 + <u xml:id="u-3.68" who="#komentarz">51) Chorążyna Hanna</u>
  143 + <u xml:id="u-3.69" who="#komentarz">52) Cieślak Stanisław</u>
  144 + <u xml:id="u-3.70" who="#komentarz">53) Cieślik Adolf</u>
  145 + <u xml:id="u-3.71" who="#komentarz">54) Chwaliński Piotr</u>
  146 + <u xml:id="u-3.72" who="#komentarz">55) Cyrankiewicz Józef</u>
  147 + <u xml:id="u-3.73" who="#komentarz">56) Czechowicz Eugeniusz</u>
  148 + <u xml:id="u-3.74" who="#komentarz">57) Czerwiński Marian</u>
  149 + <u xml:id="u-3.75" who="#komentarz">58) Czyżowski Kazimierz</u>
  150 + <u xml:id="u-3.76" who="#komentarz">59) Ćwik Tadeusz</u>
  151 + <u xml:id="u-3.77" who="#komentarz">60) Dachów Mikołaj</u>
  152 + <u xml:id="u-3.78" who="#komentarz">61) Dąb Adolf</u>
  153 + <u xml:id="u-3.79" who="#komentarz">62) Dąb-Kocioł Jan</u>
  154 + <u xml:id="u-3.80" who="#komentarz">63) Dąbek Paweł</u>
  155 + <u xml:id="u-3.81" who="#komentarz">64) Dąbrowicz Henryk</u>
  156 + <u xml:id="u-3.82" who="#komentarz">65) Dąbrowski Jan</u>
  157 + <u xml:id="u-3.83" who="#komentarz">66) Dąbrowski Konstanty</u>
  158 + <u xml:id="u-3.84" who="#komentarz">67) Dąbrowski Stefan</u>
  159 + <u xml:id="u-3.85" who="#komentarz">68) Dechnik Józef</u>
  160 + <u xml:id="u-3.86" who="#komentarz">69) Dietrich Tadeusz</u>
  161 + <u xml:id="u-3.87" who="#komentarz">70) Dobosz Stanisław</u>
  162 + <u xml:id="u-3.88" who="#komentarz">71) Dobrowolski Henryk</u>
  163 + <u xml:id="u-3.89" who="#komentarz">72) Dobrowolski Hieronim</u>
  164 + <u xml:id="u-3.90" who="#komentarz">73) Dobrowolski Stanisław</u>
  165 + <u xml:id="u-3.91" who="#komentarz">74) Dobruś Edward</u>
  166 + <u xml:id="u-3.92" who="#komentarz">75) Domański Jan</u>
  167 + <u xml:id="u-3.93" who="#komentarz">76) Domiński Jerzy</u>
  168 + <u xml:id="u-3.94" who="#komentarz">77) Drąg Adam</u>
  169 + <u xml:id="u-3.95" who="#komentarz">78) Drewnowski Jerzy</u>
  170 + <u xml:id="u-3.96" who="#komentarz">79) Drobner Bolesław</u>
  171 + <u xml:id="u-3.97" who="#komentarz">80) Drzewiecki Bronisław</u>
  172 + <u xml:id="u-3.98" who="#komentarz">81) Dubiel Józef</u>
  173 + <u xml:id="u-3.99" who="#komentarz">82) Duniak Stanisław</u>
  174 + <u xml:id="u-3.100" who="#komentarz">83) Dura Lucjusz</u>
  175 + <u xml:id="u-3.101" who="#komentarz">84) Dworakowski Władysław</u>
  176 + <u xml:id="u-3.102" who="#komentarz">85) Dybowski Stefan</u>
  177 + <u xml:id="u-3.103" who="#komentarz">86) Dzendzel Henryk</u>
  178 + <u xml:id="u-3.104" who="#komentarz">87) Fijałkowski Wiesław</u>
  179 + <u xml:id="u-3.105" who="#komentarz">88) Flacht Piotr</u>
  180 + <u xml:id="u-3.106" who="#komentarz">89) Formas Franciszek</u>
  181 + <u xml:id="u-3.107" who="#komentarz">90) Frankowski Jan</u>
  182 + <u xml:id="u-3.108" who="#komentarz">91) Gacki Henryk</u>
  183 + <u xml:id="u-3.109" who="#komentarz">92) Gać Stanisław</u>
  184 + <u xml:id="u-3.110" who="#komentarz">93) Gajewski Piotr</u>
  185 + <u xml:id="u-3.111" who="#komentarz">94) Galiński Antoni</u>
  186 + <u xml:id="u-3.112" who="#komentarz">95) Gaiłaś Kazimierz</u>
  187 + <u xml:id="u-3.113" who="#komentarz">96) Gancarczyk Jan</u>
  188 + <u xml:id="u-3.114" who="#komentarz">97) Garncarczyk Wilhelm</u>
  189 + <u xml:id="u-3.115" who="#komentarz">98) Garncarczykowa Stanisława</u>
  190 + <u xml:id="u-3.116" who="#MarszalekSenior">99) Gellert Piotr 100) Gesing Roman 101) Głowacki Lucjan</u>
  191 + <u xml:id="u-3.117" who="#komentarz">102) Gomułka Władysław</u>
  192 + <u xml:id="u-3.118" who="#komentarz">103) Górny Alfred</u>
  193 + <u xml:id="u-3.119" who="#komentarz">104) Grajek Czesław</u>
  194 + <u xml:id="u-3.120" who="#komentarz">105) Gronkiewicz Jan</u>
  195 + <u xml:id="u-3.121" who="#komentarz">106) Gross Stanisław</u>
  196 + <u xml:id="u-3.122" who="#komentarz">107) Grossfeld Ludwik</u>
  197 + <u xml:id="u-3.123" who="#komentarz">108) Groszyński Kazimierz</u>
  198 + <u xml:id="u-3.124" who="#komentarz">109) Grubecki Jan</u>
  199 + <u xml:id="u-3.125" who="#komentarz">110) Grzecznarowski Józef</u>
  200 + <u xml:id="u-3.126" who="#komentarz">111) Gumiński Wacław</u>
  201 + <u xml:id="u-3.127" who="#komentarz">112) Guzicki Leszek</u>
  202 + <u xml:id="u-3.128" who="#komentarz">113) Gwiazdowicz Michał</u>
  203 + <u xml:id="u-3.129" who="#komentarz">114) Gwis Alfons</u>
  204 + <u xml:id="u-3.130" who="#komentarz">115) Hałas Stanisław</u>
  205 + <u xml:id="u-3.131" who="#komentarz">116) Hiżowa Emilia</u>
  206 + <u xml:id="u-3.132" who="#komentarz">117) Hochfeld Julian</u>
  207 + <u xml:id="u-3.133" who="#komentarz">118) Ignatowski Andrzej</u>
  208 + <u xml:id="u-3.134" who="#komentarz">119) Izydorczyk Jan</u>
  209 + <u xml:id="u-3.135" who="#komentarz">120) Jabłoński Henryk</u>
  210 + <u xml:id="u-3.136" who="#komentarz">121) Jacek Andrzej</u>
  211 + <u xml:id="u-3.137" who="#komentarz">122) Jachowicz Kazimierz</u>
  212 + <u xml:id="u-3.138" who="#komentarz">123) Jagiełło Stanisław</u>
  213 + <u xml:id="u-3.139" who="#komentarz">124) Jagiełło Władysław</u>
  214 + <u xml:id="u-3.140" who="#komentarz">125) Jagusz Stanisław</u>
  215 + <u xml:id="u-3.141" who="#komentarz">126) Jankowski Leon</u>
  216 + <u xml:id="u-3.142" who="#komentarz">127) Janusz Stanisław</u>
  217 + <u xml:id="u-3.143" who="#komentarz">128) Jaremczuk Stanisław</u>
  218 + <u xml:id="u-3.144" who="#komentarz">129) Jarosz Feliks</u>
  219 + <u xml:id="u-3.145" who="#komentarz">130) Jaroszek Stefan</u>
  220 + <u xml:id="u-3.146" who="#komentarz">131) Jaroszewicz Piotr</u>
  221 + <u xml:id="u-3.147" who="#komentarz">132) Jasiuk Andrzej</u>
  222 + <u xml:id="u-3.148" who="#komentarz">133) Jaszczukowa Maria</u>
  223 + <u xml:id="u-3.149" who="#komentarz">134) Jaworska Helena</u>
  224 + <u xml:id="u-3.150" who="#komentarz">135) Jaworski Marian</u>
  225 + <u xml:id="u-3.151" who="#komentarz">136) Jerzyk Emil</u>
  226 + <u xml:id="u-3.152" who="#komentarz">137) Jędrychowski Stefan</u>
  227 + <u xml:id="u-3.153" who="#komentarz">138) Jodłowski Jerzy</u>
  228 + <u xml:id="u-3.154" who="#komentarz">139) Jonsik Wacław</u>
  229 + <u xml:id="u-3.155" who="#komentarz">140) Józwiak Franciszek — „Witold”</u>
  230 + <u xml:id="u-3.156" who="#komentarz">141) Jura Albin</u>
  231 + <u xml:id="u-3.157" who="#komentarz">142) Jurek Jan</u>
  232 + <u xml:id="u-3.158" who="#komentarz">143) Jurkowski Stanisław</u>
  233 + <u xml:id="u-3.159" who="#komentarz">144) Juszkiewicz Aleksander</u>
  234 + <u xml:id="u-3.160" who="#komentarz">145) Kaczocha Józef Aleksander</u>
  235 + <u xml:id="u-3.161" who="#komentarz">146) Kaczorowski Michał</u>
  236 + <u xml:id="u-3.162" who="#komentarz">147 ) Kaliszewski Stanisław</u>
  237 + <u xml:id="u-3.163" who="#komentarz">148) Kamiński Franciszek</u>
  238 + <u xml:id="u-3.164" who="#komentarz">149) Karaczewski Artur</u>
  239 + <u xml:id="u-3.165" who="#komentarz">150) Karbowiak Jan</u>
  240 + <u xml:id="u-3.166" who="#komentarz">151) Karpała Stanisław</u>
  241 + <u xml:id="u-3.167" who="#komentarz">152) Kaźmierczak Józef</u>
  242 + <u xml:id="u-3.168" who="#komentarz">153) Kępczyński Wincenty</u>
  243 + <u xml:id="u-3.169" who="#komentarz">154) Kiernik Władysław</u>
  244 + <u xml:id="u-3.170" who="#komentarz">155) Kiszczyński Józef</u>
  245 + <u xml:id="u-3.171" who="#MarszalekSenior">156) Kisiel Jan 157) Kisiel Marian 158) Kita Adolf</u>
  246 + <u xml:id="u-3.172" who="#komentarz">159) Klecha Jan</u>
  247 + <u xml:id="u-3.173" who="#komentarz">160) Kliszko Zenon</u>
  248 + <u xml:id="u-3.174" who="#komentarz">161) Kloc Bronisław</u>
  249 + <u xml:id="u-3.175" who="#komentarz">162) Kłosiewicz Wiktor</u>
  250 + <u xml:id="u-3.176" who="#komentarz">163) Kłuszyńska Dorota</u>
  251 + <u xml:id="u-3.177" who="#komentarz">164) Koj Jan</u>
  252 + <u xml:id="u-3.178" who="#komentarz">165) Kołakowski Tomasz</u>
  253 + <u xml:id="u-3.179" who="#komentarz">166) Kołodziej Antoni</u>
  254 + <u xml:id="u-3.180" who="#komentarz">167) Kołodziejczyk Henryk</u>
  255 + <u xml:id="u-3.181" who="#komentarz">168) Kołodziejski Henryk</u>
  256 + <u xml:id="u-3.182" who="#komentarz">169) Koral Tadeusz</u>
  257 + <u xml:id="u-3.183" who="#komentarz">170) Korboński Stefan</u>
  258 + <u xml:id="u-3.184" who="#komentarz">171) Korga Leon</u>
  259 + <u xml:id="u-3.185" who="#komentarz">172) Korzycki Antoni</u>
  260 + <u xml:id="u-3.186" who="#komentarz">173) Koss Piotr</u>
  261 + <u xml:id="u-3.187" who="#komentarz">174) Kosydarski Władysław</u>
  262 + <u xml:id="u-3.188" who="#komentarz">175) Kotek — Agroszewski Stanisław</u>
  263 + <u xml:id="u-3.189" who="#komentarz">176) Kotar Stanisław</u>
  264 + <u xml:id="u-3.190" who="#komentarz">,177) Kowalczyk Stanisław</u>
  265 + <u xml:id="u-3.191" who="#komentarz">178) Kowalewski Stanisław</u>
  266 + <u xml:id="u-3.192" who="#komentarz">179) Kowalik Władysław</u>
  267 + <u xml:id="u-3.193" who="#komentarz">180) Kowalski Aleksander</u>
  268 + <u xml:id="u-3.194" who="#komentarz">181) Kowalski Jan</u>
  269 + <u xml:id="u-3.195" who="#komentarz">182) Kowalski Władysław</u>
  270 + <u xml:id="u-3.196" who="#komentarz">183) Kożusznik Bogusław</u>
  271 + <u xml:id="u-3.197" who="#komentarz">184) Krajewski Jakub</u>
  272 + <u xml:id="u-3.198" who="#komentarz">185) Kramarz Józef</u>
  273 + <u xml:id="u-3.199" who="#komentarz">186) Krassowska Eugenia</u>
  274 + <u xml:id="u-3.200" who="#komentarz">187) Krochmal Jan</u>
  275 + <u xml:id="u-3.201" who="#komentarz">188) Król Franciszek</u>
  276 + <u xml:id="u-3.202" who="#komentarz">189) Król Jan Aleksander</u>
  277 + <u xml:id="u-3.203" who="#komentarz">190) Kruczkowski Leon</u>
  278 + <u xml:id="u-3.204" who="#komentarz">191) Krygier Alfred</u>
  279 + <u xml:id="u-3.205" who="#komentarz">192) Krzewniak Andrzej</u>
  280 + <u xml:id="u-3.206" who="#komentarz">193) Krzyżanowski Adam</u>
  281 + <u xml:id="u-3.207" who="#komentarz">194) Kubiak Julian</u>
  282 + <u xml:id="u-3.208" who="#komentarz">195) Kubicki Aleksander Marian</u>
  283 + <u xml:id="u-3.209" who="#komentarz">196) Kuczewski Władysław</u>
  284 + <u xml:id="u-3.210" who="#komentarz">197) Kulczyński Stanisław</u>
  285 + <u xml:id="u-3.211" who="#komentarz">198) Kulisiewicz Jan</u>
  286 + <u xml:id="u-3.212" who="#komentarz">199) Kulka Jan</u>
  287 + <u xml:id="u-3.213" who="#komentarz">200) Kupczyński Bronisław</u>
  288 + <u xml:id="u-3.214" who="#komentarz">201) Kurkiewicz Władysław</u>
  289 + <u xml:id="u-3.215" who="#komentarz">202) Kuroczko Eustachy</u>
  290 + <u xml:id="u-3.216" who="#komentarz">203) Kurpiewski Karol</u>
  291 + <u xml:id="u-3.217" who="#komentarz">204) Kuryłowicz Adam</u>
  292 + <u xml:id="u-3.218" who="#komentarz">205) Kurzela Gwidon</u>
  293 + <u xml:id="u-3.219" who="#komentarz">206) Kuszko Eugeniusz</u>
  294 + <u xml:id="u-3.220" who="#komentarz">207) Kuzańska — Obrączkowa Maria</u>
  295 + <u xml:id="u-3.221" who="#komentarz">208) Kwiatkowski Eugeniusz</u>
  296 + <u xml:id="u-3.222" who="#komentarz">209) Kwiatkowski Stanisław</u>
  297 + <u xml:id="u-3.223" who="#komentarz">210) Labus Wiktor</u>
  298 + <u xml:id="u-3.224" who="#komentarz">211) Langer Antoni</u>
  299 + <u xml:id="u-3.225" who="#komentarz">212) Laskowski Stanisław</u>
  300 + <u xml:id="u-3.226" who="#komentarz">213) Lechowicz Włodzimierz</u>
  301 + <u xml:id="u-3.227" who="#komentarz">214) Leś</u>
  302 + <u xml:id="u-3.228" who="#MarszalekSenior">Józef</u>
  303 + <u xml:id="u-3.229" who="#komentarz">215) Lewandowicz Jan</u>
  304 + <u xml:id="u-3.230" who="#komentarz">216) Lewińska Pelagia</u>
  305 + <u xml:id="u-3.231" who="#komentarz">217) Lityński Marian</u>
  306 + <u xml:id="u-3.232" who="#komentarz">218) Loga-Sowiński Ignacy</u>
  307 + <u xml:id="u-3.233" who="#komentarz">219) Lukrec Henryk</u>
  308 + <u xml:id="u-3.234" who="#komentarz">220) Łabuz Józef</u>
  309 + <u xml:id="u-3.235" who="#komentarz">221) Łakomieć Ignacy</u>
  310 + <u xml:id="u-3.236" who="#komentarz">222) Łyżnik Zofia</u>
  311 + <u xml:id="u-3.237" who="#komentarz">223) Maciejewski Józef</u>
  312 + <u xml:id="u-3.238" who="#komentarz">224) Marczakowa Felicja</u>
  313 + <u xml:id="u-3.239" who="#komentarz">225) Maj Andrzej</u>
  314 + <u xml:id="u-3.240" who="#komentarz">226) Majkutowicz Władysław</u>
  315 + <u xml:id="u-3.241" who="#komentarz">227) Makowski Wacław</u>
  316 + <u xml:id="u-3.242" who="#komentarz">228) Makuch Julian</u>
  317 + <u xml:id="u-3.243" who="#komentarz">229) Malczyński Wiktor</u>
  318 + <u xml:id="u-3.244" who="#komentarz">230) Małolepszy Stanisław</u>
  319 + <u xml:id="u-3.245" who="#komentarz">231) Mańkowski Franciszek</u>
  320 + <u xml:id="u-3.246" who="#komentarz">232) Marzec Mieczysław</u>
  321 + <u xml:id="u-3.247" who="#komentarz">233) Maślanka Józef</u>
  322 + <u xml:id="u-3.248" who="#komentarz">234) Mazur Franciszek</u>
  323 + <u xml:id="u-3.249" who="#komentarz">235) Mazur Stanisław</u>
  324 + <u xml:id="u-3.250" who="#komentarz">236) Michałowicz Mieczysław</u>
  325 + <u xml:id="u-3.251" who="#komentarz">237) Michejda Tadeusz</u>
  326 + <u xml:id="u-3.252" who="#komentarz">238) Michurski Czesław</u>
  327 + <u xml:id="u-3.253" who="#komentarz">239) Mijał Kazimierz</u>
  328 + <u xml:id="u-3.254" who="#komentarz">240) Mikołajczyk Stanisław</u>
  329 + <u xml:id="u-3.255" who="#komentarz">241) Mikulski Henryk</u>
  330 + <u xml:id="u-3.256" who="#komentarz">242) Minc Hilary</u>
  331 + <u xml:id="u-3.257" who="#MarszalekSenior">243) Minor Marian 244) Mirek Jan 245) Mitura Antoni</u>
  332 + <u xml:id="u-3.258" who="#komentarz">246) Młotecki Władysław</u>
  333 + <u xml:id="u-3.259" who="#komentarz">247) Modzelewski Zygmunt</u>
  334 + <u xml:id="u-3.260" who="#komentarz">248) Morawski Jerzy</u>
  335 + <u xml:id="u-3.261" who="#komentarz">249) Moskwa Zygmunt</u>
  336 + <u xml:id="u-3.262" who="#komentarz">250) Motyka Lucjan</u>
  337 + <u xml:id="u-3.263" who="#komentarz">251) Nadobnik Kazimierz</u>
  338 + <u xml:id="u-3.264" who="#komentarz">252) Nagórski Wiktor</u>
  339 + <u xml:id="u-3.265" who="#komentarz">253) Nałkowska Zofia</u>
  340 + <u xml:id="u-3.266" who="#komentarz">254) Nantka-Namirski Paweł</u>
  341 + <u xml:id="u-3.267" who="#komentarz">255) Nieszporek Ryszard</u>
  342 + <u xml:id="u-3.268" who="#komentarz">256) Nijak Franciszek</u>
  343 + <u xml:id="u-3.269" who="#komentarz">257) Nowacki Jerzy</u>
  344 + <u xml:id="u-3.270" who="#komentarz">258) Nowak Roman</u>
  345 + <u xml:id="u-3.271" who="#komentarz">259) Nowak Tadeusz</u>
  346 + <u xml:id="u-3.272" who="#komentarz">260) Nowakowski Antoni</u>
  347 + <u xml:id="u-3.273" who="#komentarz">261) Nowicka Małgorzata</u>
  348 + <u xml:id="u-3.274" who="#komentarz">262) Nowicki Marian</u>
  349 + <u xml:id="u-3.275" who="#komentarz">263) Obrączka Ryszard</u>
  350 + <u xml:id="u-3.276" who="#komentarz">264) Ochab Edward</u>
  351 + <u xml:id="u-3.277" who="#komentarz">265) Okrajni Wawrzyniec</u>
  352 + <u xml:id="u-3.278" who="#komentarz">266) Okulicki Wincenty</u>
  353 + <u xml:id="u-3.279" who="#komentarz">267) Olchowicz Aleksander</u>
  354 + <u xml:id="u-3.280" who="#komentarz">268) Oleszczak Witold</u>
  355 + <u xml:id="u-3.281" who="#komentarz">269) Olszewski Stefan</u>
  356 + <u xml:id="u-3.282" who="#komentarz">270) Ordyniec Józef</u>
  357 + <u xml:id="u-3.283" who="#komentarz">271) Orłowska Edwarda</u>
  358 + <u xml:id="u-3.284" who="#komentarz">272) Orłowski Bolesław</u>
  359 + <u xml:id="u-3.285" who="#komentarz">273) Osiecki Stanisław</u>
  360 + <u xml:id="u-3.286" who="#komentarz">274) Osóbka-Morawski Edward</u>
  361 + <u xml:id="u-3.287" who="#komentarz">275) Ozga-Michalski Józef</u>
  362 + <u xml:id="u-3.288" who="#komentarz">276) Palczewski Jan</u>
  363 + <u xml:id="u-3.289" who="#komentarz">277) Paszkiewicz Gustaw</u>
  364 + <u xml:id="u-3.290" who="#komentarz">278) Pawełczyk Roman</u>
  365 + <u xml:id="u-3.291" who="#komentarz">279) Pelczarski Wojciech</u>
  366 + <u xml:id="u-3.292" who="#komentarz">280) Piaskowski Stanisław</u>
  367 + <u xml:id="u-3.293" who="#komentarz">281) Pieprzyk Józef</u>
  368 + <u xml:id="u-3.294" who="#komentarz">282) Pietrusiński Józef</u>
  369 + <u xml:id="u-3.295" who="#komentarz">283) Pietrzak Bolesław</u>
  370 + <u xml:id="u-3.296" who="#komentarz">284) Pietrzakowa Władysława</u>
  371 + <u xml:id="u-3.297" who="#komentarz">285) Pilchowa Rozalia</u>
  372 + <u xml:id="u-3.298" who="#komentarz">286) Piotrowski Antoni</u>
  373 + <u xml:id="u-3.299" who="#komentarz">287) Piotrowski Jan</u>
  374 + <u xml:id="u-3.300" who="#komentarz">288) Piotrowski Roman</u>
  375 + <u xml:id="u-3.301" who="#komentarz">289) Piwowarska Irena</u>
  376 + <u xml:id="u-3.302" who="#komentarz">290) Podedworny Bolesław</u>
  377 + <u xml:id="u-3.303" who="#komentarz">291) Podniesińska Wanda</u>
  378 + <u xml:id="u-3.304" who="#komentarz">292) Podrygałło Stanisław</u>
  379 + <u xml:id="u-3.305" who="#komentarz">293) Pol Maria</u>
  380 + <u xml:id="u-3.306" who="#komentarz">294) Polewka Adam</u>
  381 + <u xml:id="u-3.307" who="#komentarz">295) Polkowski Wacław</u>
  382 + <u xml:id="u-3.308" who="#komentarz">296) Pokora Wojciech</u>
  383 + <u xml:id="u-3.309" who="#komentarz">297) Pokrzywa Jan</u>
  384 + <u xml:id="u-3.310" who="#komentarz">298) Popiel Mieczysław</u>
  385 + <u xml:id="u-3.311" who="#komentarz">299) Popławski Stanisław</u>
  386 + <u xml:id="u-3.312" who="#komentarz">300) Potapczuk Marian</u>
  387 + <u xml:id="u-3.313" who="#komentarz">301) Praga Rafał</u>
  388 + <u xml:id="u-3.314" who="#komentarz">302) Pragierowa Eugenia</u>
  389 + <u xml:id="u-3.315" who="#komentarz">303) Przetacznik Eugeniusz</u>
  390 + <u xml:id="u-3.316" who="#komentarz">304) Przytuła Józef</u>
  391 + <u xml:id="u-3.317" who="#komentarz">305) Pszczółkowski Edmund</u>
  392 + <u xml:id="u-3.318" who="#komentarz">306) Pszczółkowski Teofil</u>
  393 + <u xml:id="u-3.319" who="#komentarz">307) Putek Józef</u>
  394 + <u xml:id="u-3.320" who="#komentarz">308) Raabe Henryk</u>
  395 + <u xml:id="u-3.321" who="#komentarz">309) Rabanowski Jan</u>
  396 + <u xml:id="u-3.322" who="#komentarz">310) Radkiewicz Stanisław</u>
  397 + <u xml:id="u-3.323" who="#komentarz">311) Radziwiłł Krzysztof</u>
  398 + <u xml:id="u-3.324" who="#komentarz">312) Rajkowski Władysław</u>
  399 + <u xml:id="u-3.325" who="#komentarz">313) Rak Jan</u>
  400 + <u xml:id="u-3.326" who="#komentarz">314) Rapacki Adam</u>
  401 + <u xml:id="u-3.327" who="#komentarz">315) Rapaczyński Kazimierz</u>
  402 + <u xml:id="u-3.328" who="#komentarz">316) Rataj Julian</u>
  403 + <u xml:id="u-3.329" who="#komentarz">317) Reczek Włodzimierz</u>
  404 + <u xml:id="u-3.330" who="#komentarz">318) Rek Tadeusz</u>
  405 + <u xml:id="u-3.331" who="#komentarz">319) Rękas Michał</u>
  406 + <u xml:id="u-3.332" who="#komentarz">320) Rękas Stefan</u>
  407 + <u xml:id="u-3.333" who="#komentarz">321) Roch-Kowalski Franciszek</u>
  408 + <u xml:id="u-3.334" who="#komentarz">322) Rogala Witold</u>
  409 + <u xml:id="u-3.335" who="#komentarz">323) Różański Józef</u>
  410 + <u xml:id="u-3.336" who="#komentarz">324) Rumiński Bolesław</u>
  411 + <u xml:id="u-3.337" who="#komentarz">325) Rusinek Kazimierz</u>
  412 + <u xml:id="u-3.338" who="#komentarz">326) Rustecki Jan</u>
  413 + <u xml:id="u-3.339" who="#komentarz">327) Ruszczycka Otylia</u>
  414 + <u xml:id="u-3.340" who="#komentarz">328) Rutkowski Stefan</u>
  415 + <u xml:id="u-3.341" who="#komentarz">329) Rzymowski Wincenty</u>
  416 + <u xml:id="u-3.342" who="#komentarz">330) Saciłowski Wacław</u>
  417 + <u xml:id="u-3.343" who="#komentarz">331) Sack Józef</u>
  418 + <u xml:id="u-3.344" who="#komentarz">332) Sadłowski Julian</u>
  419 + <u xml:id="u-3.345" who="#komentarz">333) Sadrakuła Adam</u>
  420 + <u xml:id="u-3.346" who="#komentarz">334) Sakowski Stanisław</u>
  421 + <u xml:id="u-3.347" who="#komentarz">335) Schiller Leon</u>
  422 + <u xml:id="u-3.348" who="#komentarz">336) Siemek Józef</u>
  423 + <u xml:id="u-3.349" who="#komentarz">337) Sieradzki Aleksy</u>
  424 + <u xml:id="u-3.350" who="#komentarz">338) Słoń Józef</u>
  425 + <u xml:id="u-3.351" who="#komentarz">339) Sobol Wacław</u>
  426 + <u xml:id="u-3.352" who="#komentarz">340) Sokorski Włodzimierz</u>
  427 + <u xml:id="u-3.353" who="#komentarz">341) Sokół Bolesław</u>
  428 + <u xml:id="u-3.354" who="#komentarz">342) Spychalski Marian</u>
  429 + <u xml:id="u-3.355" who="#komentarz">343) Stachnik Franciszek</u>
  430 + <u xml:id="u-3.356" who="#komentarz">344) Stachoń Roman</u>
  431 + <u xml:id="u-3.357" who="#komentarz">345) Stasiak Stanisław</u>
  432 + <u xml:id="u-3.358" who="#komentarz">346) Stawiński Wincenty</u>
  433 + <u xml:id="u-3.359" who="#komentarz">347) Stefański Stanisław</u>
  434 + <u xml:id="u-3.360" who="#komentarz">348) Stępiewski Stanisław</u>
  435 + <u xml:id="u-3.361" who="#komentarz">349) Strusińska Krystyna</u>
  436 + <u xml:id="u-3.362" who="#komentarz">350) Strzałkowski Karol</u>
  437 + <u xml:id="u-3.363" who="#komentarz">351) Strzelecki Ryszard</u>
  438 + <u xml:id="u-3.364" who="#komentarz">352) Swornowski Władysław</u>
  439 + <u xml:id="u-3.365" who="#komentarz">353) Szatkowski Janusz</u>
  440 + <u xml:id="u-3.366" who="#komentarz">354) Szczęśniak Józef</u>
  441 + <u xml:id="u-3.367" who="#komentarz">355) Szczyrek Jan</u>
  442 + <u xml:id="u-3.368" who="#komentarz">356) Szedrowicz Władysław</u>
  443 + <u xml:id="u-3.369" who="#komentarz">357) Ślęzak Faustyn</u>
  444 + <u xml:id="u-3.370" who="#komentarz">358) Sztachelska Irena</u>
  445 + <u xml:id="u-3.371" who="#komentarz">359) Sztachelski Jerzy</u>
  446 + <u xml:id="u-3.372" who="#komentarz">360) Szuldenfrei Michał</u>
  447 + <u xml:id="u-3.373" who="#komentarz">361) Szwalbe Stanisław</u>
  448 + <u xml:id="u-3.374" who="#komentarz">362) Szyćko Aleksander</u>
  449 + <u xml:id="u-3.375" who="#komentarz">363) Szymanek Piotr</u>
  450 + <u xml:id="u-3.376" who="#komentarz">364) Szymanowski Wacław</u>
  451 + <u xml:id="u-3.377" who="#komentarz">365) Szymanowski Zygmunt</u>
  452 + <u xml:id="u-3.378" who="#komentarz">366) Szymański Edward</u>
  453 + <u xml:id="u-3.379" who="#komentarz">367) Świątkowski Henryk</u>
  454 + <u xml:id="u-3.380" who="#komentarz">368) Świerczewski Karol</u>
  455 + <u xml:id="u-3.381" who="#MarszalekSenior">369) Tabor Jan 370) Taborowicz Andrzej 371) Tilgner Damazy</u>
  456 + <u xml:id="u-3.382" who="#komentarz">372) Tkaczów Stanisław</u>
  457 + <u xml:id="u-3.383" who="#komentarz">373) Tkocz Karol</u>
  458 + <u xml:id="u-3.384" who="#komentarz">374) Tołwiński Stanisław</u>
  459 + <u xml:id="u-3.385" who="#komentarz">375) Tomasiak</u>
  460 + <u xml:id="u-3.386" who="#MarszalekSenior">Józef</u>
  461 + <u xml:id="u-3.387" who="#komentarz">376) Tomczyk Zofia</u>
  462 + <u xml:id="u-3.388" who="#komentarz">377) Trąbalski Franciszek</u>
  463 + <u xml:id="u-3.389" who="#komentarz">378) Tront Józef</u>
  464 + <u xml:id="u-3.390" who="#komentarz">379) Trzebiński Henryk</u>
  465 + <u xml:id="u-3.391" who="#komentarz">380) Tupalski Marian</u>
  466 + <u xml:id="u-3.392" who="#komentarz">381) Turek Tadeusz</u>
  467 + <u xml:id="u-3.393" who="#komentarz">382) Tureniec Mieczysław</u>
  468 + <u xml:id="u-3.394" who="#komentarz">383) Turski Stanisław</u>
  469 + <u xml:id="u-3.395" who="#komentarz">384) Wachowicz Henryk</u>
  470 + <u xml:id="u-3.396" who="#komentarz">385) Waleron Andrzej</u>
  471 + <u xml:id="u-3.397" who="#komentarz">386) Wanat Wacław</u>
  472 + <u xml:id="u-3.398" who="#komentarz">387) Wasowski Józef</u>
  473 + <u xml:id="u-3.399" who="#komentarz">388) Wągrowski Mieczysław</u>
  474 + <u xml:id="u-3.400" who="#komentarz">389) Wąsik Wincenty</u>
  475 + <u xml:id="u-3.401" who="#MarszalekSenior">390) Wenclik Witold 391) Wende Jan Karol 392) Wioncek Tomasz</u>
  476 + <u xml:id="u-3.402" who="#komentarz">393) Widy-Wirski Feliks</u>
  477 + <u xml:id="u-3.403" who="#komentarz">394) Wierusz-Kowalski Jan</u>
  478 + <u xml:id="u-3.404" who="#komentarz">395) Wilandt Jan</u>
  479 + <u xml:id="u-3.405" who="#komentarz">396) Wilanowski Jan</u>
  480 + <u xml:id="u-3.406" who="#komentarz">397) Wilanowski Stefan</u>
  481 + <u xml:id="u-3.407" who="#komentarz">398) Witaszek Jan</u>
  482 + <u xml:id="u-3.408" who="#komentarz">399) W itaszewski Kazimierz</u>
  483 + <u xml:id="u-3.409" who="#komentarz">400) Wites Andrzej</u>
  484 + <u xml:id="u-3.410" who="#komentarz">401) Witos Ludwik</u>
  485 + <u xml:id="u-3.411" who="#komentarz">402) Witoszka Jan</u>
  486 + <u xml:id="u-3.412" who="#komentarz">403) Włodek Bronisław</u>
  487 + <u xml:id="u-3.413" who="#komentarz">404) Wojas Paweł</u>
  488 + <u xml:id="u-3.414" who="#komentarz">405) Wojciechowski Stanisław</u>
  489 + <u xml:id="u-3.415" who="#komentarz">406) Wojewoda Wojciech</u>
  490 + <u xml:id="u-3.416" who="#komentarz">407) Wolski Władysław</u>
  491 + <u xml:id="u-3.417" who="#komentarz">408) Wołek Józef</u>
  492 + <u xml:id="u-3.418" who="#komentarz">409) Wójcicki Franciszek</u>
  493 + <u xml:id="u-3.419" who="#komentarz">410) Wójcicki Henryk</u>
  494 + <u xml:id="u-3.420" who="#komentarz">411) Wójcik Adam</u>
  495 + <u xml:id="u-3.421" who="#komentarz">412) Wójcik Józef</u>
  496 + <u xml:id="u-3.422" who="#komentarz">413) Wójcik Stanisław</u>
  497 + <u xml:id="u-3.423" who="#komentarz">414) Wrona-Merski Stanisław</u>
  498 + <u xml:id="u-3.424" who="#komentarz">415) Wróblewski Zenon</u>
  499 + <u xml:id="u-3.425" who="#komentarz">416) Wycech Czesław</u>
  500 + <u xml:id="u-3.426" who="#komentarz">417) Wyrzykowski Henryk</u>
  501 + <u xml:id="u-3.427" who="#komentarz">418) Wysocki Lesław</u>
  502 + <u xml:id="u-3.428" who="#komentarz">419) Wysocki Mieczysław</u>
  503 + <u xml:id="u-3.429" who="#komentarz">420) Zagórski Stanisław</u>
  504 + <u xml:id="u-3.430" who="#komentarz">421) Zajączkowski Zdzisław</u>
  505 + <u xml:id="u-3.431" who="#komentarz">422) Zakrzewski Henryk</u>
  506 + <u xml:id="u-3.432" who="#komentarz">423) Zambrowski Roman</u>
  507 + <u xml:id="u-3.433" who="#komentarz">424) Zawadzki Aleksander</u>
  508 + <u xml:id="u-3.434" who="#komentarz">425) Zduńczyk Włodzimierz</u>
  509 + <u xml:id="u-3.435" who="#komentarz">426) Zientek Jerzy</u>
  510 + <u xml:id="u-3.436" who="#komentarz">427) Żak Adam</u>
  511 + <u xml:id="u-3.437" who="#komentarz">428) Żarek Stanisław</u>
  512 + <u xml:id="u-3.438" who="#komentarz">429) Żerkowski Jan</u>
  513 + <u xml:id="u-3.439" who="#komentarz">430) Żmijewski Franciszek</u>
  514 + <u xml:id="u-3.440" who="#komentarz">431) Żmijko Stefan</u>
  515 + <u xml:id="u-3.441" who="#komentarz">432) Żółkiewski Stefan</u>
  516 + <u xml:id="u-3.442" who="#komentarz">433) Żółkowski Wacław</u>
  517 + <u xml:id="u-3.443" who="#komentarz">434) Żuławski Zygmunt</u>
  518 + <u xml:id="u-3.444" who="#komentarz">435) Żymierski Michał)</u>
  519 + <u xml:id="u-3.445" who="#MarszalekSenior">Stwierdzam, że ślubowanie zostało dokonane.</u>
  520 + <u xml:id="u-3.446" who="#MarszalekSenior">Obecnie przystępujemy do wyboru Prezydium Sejmu.</u>
  521 + <u xml:id="u-3.447" who="#MarszalekSenior">Najpierw dokonamy wyboru Marszałka Sejmu.</u>
  522 + <u xml:id="u-3.448" who="#MarszalekSenior">Proponuję przeprowadzenie wyboru na podstawie przepisów art. 8 regulaminu obrad Sejmu z roku 1923.</u>
  523 + <u xml:id="u-3.449" who="#MarszalekSenior">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie tego artykułu,</u>
  524 + </div>
  525 + <div xml:id="div-4">
  526 + <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzposelRajkowski">,,Marszałka wybiera Sejm bezwzględną większością głosów obecnych posłów.</u>
  527 + <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzposelRajkowski">Jeżeli w pierwszym głosowaniu żaden kandydat nie uzyska tej większości, następuje wybór ściślejszy pomiędzy pięcioma kandydatami, którzy otrzymali największą liczbę głosów.</u>
  528 + <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzposelRajkowski">Jeżeli i w drugim głosowaniu żaden kandydat nie uzyska większości, następuje ściślejszy wybór między dwoma kandydatami, którzy osiągnęli największą liczbę głosów.</u>
  529 + <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzposelRajkowski">W razie równości głosów roztrzyga przy wszystkich wyborach los.</u>
  530 + <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzposelRajkowski">Wybrany Marszałek obejmuje natychmiast swoje czynności.”</u>
  531 + </div>
  532 + <div xml:id="div-5">
  533 + <u xml:id="u-5.0" who="#MarszalekSenior">Kto z Obywateli Posłów jest przeciwny przeprowadzeniu wyboru Marszałka Sejmu na podstawie przepisu odczytanego przed chwilą art. 8 regulaminu obrad Sejmu z roku 1923? Sprzeciwu nie słyszę. Uważam, że Izba zgodziła się na moją propozycję,</u>
  534 + <u xml:id="u-5.1" who="#MarszalekSenior">Proszę Obywateli Posłów o składanie kandydatur na stanowisko Marszałka Sejmu Ustawodawczego.</u>
  535 + <u xml:id="u-5.2" who="#MarszalekSenior">Głos ma poseł ob. Szymanek.</u>
  536 + </div>
  537 + <div xml:id="div-6">
  538 + <u xml:id="u-6.0" who="#PoselSzymanek">W imieniu klubów poselskich: Stronnictwa Ludowego, Polskiej Partii Robotniczej, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Demokratycznego, Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie” i Stronnictwa Pracy zgłaszam kandydaturę ob. Władysława Kowalskiego na Marszałka Sejmu Ustawodawczego.</u>
  539 + <u xml:id="u-6.1" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
  540 + </div>
  541 + <div xml:id="div-7">
  542 + <u xml:id="u-7.0" who="#MarszalekSenior">A więc została zgłoszona kandydatura posła ob. Władysława Kowalskiego.</u>
  543 + <u xml:id="u-7.1" who="#MarszalekSenior">Czy są jeszcze inne kandydatury? Nikt więcej kandydatur nie zgłasza.</u>
  544 + <u xml:id="u-7.2" who="#MarszalekSenior">Przystępujemy zatem do głosowania. Ponieważ została zgłoszona tylko jedna kandydatura na Marszałka Sejmu w osobie ob. Władysława Kowalskiego, proponuję przeto dokonanie wyboru przez aklamację.</u>
  545 + <u xml:id="u-7.3" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
  546 + <u xml:id="u-7.4" who="#MarszalekSenior">Właśnie zwrócono się do mnie, że poseł ob. Mikołajczyk prosił o głos jeszcze przed przyjęciem wyboru przez aklamację.</u>
  547 + <u xml:id="u-7.5" who="#MarszalekSenior">Poseł ob. Mikołajczyk ma głos.</u>
  548 + </div>
  549 + <div xml:id="div-8">
  550 + <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMikolajczyk">Wnoszę o głosowanie tajne za pomocą kartek.</u>
  551 + <u xml:id="u-8.1" who="#komentarz">(Głos:</u>
  552 + <u xml:id="u-8.2" who="#PoselMikolajczyk">Wniosek przez aklamację już przyjęty.)</u>
  553 + </div>
  554 + <div xml:id="div-9">
  555 + <u xml:id="u-9.0" who="#MarszalekSenior">Poddaję wniosek posła ob. Mikołajczyka pod głosowanie. Kto jest za tym wnioskiem? (G</u>
  556 + <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">łos:</u>
  557 + <u xml:id="u-9.2" who="#MarszalekSenior">Wniosek spóźniony.) Mniejszość. A więc wniosek upadł.</u>
  558 + <u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  559 + <u xml:id="u-9.4" who="#MarszalekSenior">Stwierdzam zatem, że Izba wybrała posła ob. Władysława Kowalskiego Marszałkiem Sejmu.</u>
  560 + <u xml:id="u-9.5" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski, posłowie wstają i śpiewają:</u>
  561 + <u xml:id="u-9.6" who="#MarszalekSenior">— „O cześć wam, panowie magnaci”.)</u>
  562 + <u xml:id="u-9.7" who="#MarszalekSenior">Proszę. Obywatela Marszałka Sejmu o objęcie przewodnictwa.</u>
  563 + <u xml:id="u-9.8" who="#komentarz">(Marszałek Sejmu ob. Władysław Kowalski obejmuje przewodnictwo.)</u>
  564 + </div>
  565 + <div xml:id="div-10">
  566 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Obdarzony zaufaniem Wysokiej Izby, obejmuję przewodnictwo w przekonaniu, że Wysoka Izba dopomoże mi do należytego wypełnienia moich obowiązków,</u>
  567 + <u xml:id="u-10.1" who="#Marszalek">Ze swej strony oświadczam, że na powierzonym mi posterunku strzec będę praw i godności Wysokiej Izby.</u>
  568 + <u xml:id="u-10.2" who="#Marszalek">W wyborach 19 stycznia Naród zatwierdził linię polityczną, ustaloną Manifestem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, linię, która dała Polsce granice nad Odrą i Nisą, która prowadzi Naród do świetności, a Państwo Polskie do wspaniałego rozwoju i rozkwitu. Doceniając znaczenie zmian, jakie zaszły w Polsce, masy chłopskie oświadczyły w dniu 19 stycznia, że nie życzą sobie powrotu dawnych stosunków, które utrzymywały chłopów w wiecznej niewoli politycznej, w nędzy i upokorzeniu, przez hamowanie dopływu na wieś postępu, oświaty i kultury. Masy chłopskie potwierdziły, że nie życzą sobie więcej powrotu na wieś feudałów szlacheckich, którzy wnosili tam atmosferę średniowiecza, a dla całego narodu i Państwa stanowili niepotrzebny ciężar, wyzyskując źródła dochodów Państwa dla własnych korzyści.</u>
  569 + <u xml:id="u-10.3" who="#Marszalek">Masy robotnicze również opowiedziały się za utrwaleniem prawa do nieskrępowanego kulturalnego rozwoju oraz prawa do wolnej, twórczej pracy w podstawowych, a wyzwolonych od pasożytujących kapitalistycznych karteli, ośrodkach przemysłowych.</u>
  570 + <u xml:id="u-10.4" who="#Marszalek">W duchu nowej Polski wypowiedziała się inteligencja pracująca, która w nowej rzeczywistości polskiej znajdzie warunki dla swoich twórczych myśli i twórczych wysiłków.</u>
  571 + <u xml:id="u-10.5" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Naród Polski, powierzając 19 stycznia 1947 r. opiekę nad swoim losem i nad Polską Sejmowi Ustawodawczemu, przez zatwierdzenie dotychczasowej polityki Krajowej Rady Narodowej i Rządu dał Sejmowi nakaz utrwalenia zdobytych przez Naród praw demokratycznych i reform społecznych. Nakaz ten obowiązuje również i w polityce zagranicznej, a to przez wyrażone w głosowaniu żądanie dotrzymania i zacieśnienia sojuszów z państwami miłującymi pokój, zwłaszcza utrzymania sojuszu ze Związkiem Radzieckim jako główną rękojmią pokoju oraz nienaruszalności naszych granic zachodnich.</u>
  572 + <u xml:id="u-10.6" who="#Marszalek">Naród Polski oczekuje teraz od Sejmu Ustawodawczego spełnienia nakazów, jakie nań nałożył w dniu 19 stycznia r. b. zarówno w polityce wewnętrznej jak i zagranicznej.</u>
  573 + <u xml:id="u-10.7" who="#Marszalek">Wierzę głęboko, że Sejm nie zawiedzie pokładanych w nim przez Naród nadziei i że obowiązki swoje, zgodnie z wolą Narodu, wypełni.</u>
  574 + <u xml:id="u-10.8" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  575 + <u xml:id="u-10.9" who="#Marszalek">Przystępujemy do wyboru Wicemarszałków i sekretarzy.</u>
  576 + <u xml:id="u-10.10" who="#Marszalek">Proponuję przeprowadzenie wyboru na podstawie przepisu art. 9 regulaminu obrad Sejmu z r. 1923.</u>
  577 + <u xml:id="u-10.11" who="#komentarz">(Poseł Drobner:</u>
  578 + <u xml:id="u-10.12" who="#Marszalek">Obywatelu Marszałku, proszę o głos.)</u>
  579 + <u xml:id="u-10.13" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Drobner.</u>
  580 + </div>
  581 + <div xml:id="div-11">
  582 + <u xml:id="u-11.0" who="#PoselDrobner">W imieniu klubów poselskich Polskiej Partii Socjalistycznej, Polskiej Partii Robotniczej, Stronnictwa Demokratycznego, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Pracy i Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie” pozwalam sobie zgłosić następujące kandydatury na Wicemarszałków Sejmu Ustawodawczego: posła Stanisława Szwalbego</u>
  583 + <u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(Oklaski) posła Romana Zambrowskiego (Oklaski),</u>
  584 + <u xml:id="u-11.2" who="#PoselDrobner">posła Wacława Barcikowskiego.</u>
  585 + <u xml:id="u-11.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  586 + </div>
  587 + <div xml:id="div-12">
  588 + <u xml:id="u-12.0" who="#Marszalek">Proszę Sekretarza ob. Rajkowskiego o odczytanie ąrt. 9 regulaminu.</u>
  589 + <u xml:id="u-12.1" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Rajkowski (czyt</u>
  590 + <u xml:id="u-12.2" who="#komentarz">a): </u>
  591 + <u xml:id="u-12.3" who="#Marszalek">„Art. 9. Następnie wybiera Sejm łącznie naprzód wicemarszałków, potem sekretarzy.</u>
  592 + <u xml:id="u-12.4" who="#Marszalek">Wybrani są ci, którzy otrzymali więcej niż połowę głosów ważnych.</u>
  593 + <u xml:id="u-12.5" who="#Marszalek">Jeżeli w pierwszym głosowaniu nie zostali wybrani wszyscy wicemarszałkowie, względnie wszyscy sekretarze, następuje wybór ściślejszy, do którego wchodzą ci, którzy otrzymali po wybranych najwięcej głosów, w liczbie nie większej niż dwóch na każde stanowisko do obsadzenia. Przy wyborze ściślejszym wybrani są ci, którzy otrzymali najwięcej głosów.</u>
  594 + <u xml:id="u-12.6" who="#Marszalek">Jeżeli w pierwszym głosowaniu otrzymało absolutną większość więcej kandydatów, aniżeli jest stanowisk do obsadzenia, wybrani są ci, którzy otrzymali najwięcej głosów.</u>
  595 + <u xml:id="u-12.7" who="#Marszalek">W razie równości głosów, rozstrzyga los.”</u>
  596 + <u xml:id="u-12.8" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Mikołajczvk.</u>
  597 + </div>
  598 + <div xml:id="div-13">
  599 + <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMikolajczyk">Mimo moich poprzednich sprzeciwów co do aklamacji, Przewodniczący był łaskaw nie uwzględnić mojej uwagi. Chciałbym wobec tego wyjaśnić sytuację.</u>
  600 + <u xml:id="u-13.1" who="#PoselMikolajczyk">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego swoich kandydatur do Prezydium tego Sejmu nie zgłasza i w wyborach do Prezydium tego Sejmu udziału nie weźmie.</u>
  601 + </div>
  602 + <div xml:id="div-14">
  603 + <u xml:id="u-14.0" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania nad zgłoszonymi kandydaturami na Wicemarszałków Sejmu.</u>
  604 + <u xml:id="u-14.1" who="#Marszalek">Zgłoszone zostały kandydatury posłów: ob. Stanisława Szwalbego, ob. Romana Zambrowskiego i ob. Wacława Barcikowskiego.</u>
  605 + <u xml:id="u-14.2" who="#Marszalek">Czy są jeszcze inne kandydatury? Nikt więcej kandydatur nie zgłasza. Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
  606 + <u xml:id="u-14.3" who="#Marszalek">Zgodnie z przyjętą przez Izbę procedurą głosowania, przegłosujemy łącznie zgłoszone kandydatury na Wicemarszałków Sejmu. Ponieważ zgłoszono tyle kandydatur, ile jest stanowisk do obsadzenia, proponuję przeto dokonanie wyboru przez aklamację. Czy jest kto przeciwny mojej propozycji?</u>
  607 + </div>
  608 + <div xml:id="div-15">
  609 + <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMikolajczyk">Sprzeciwiam się wyborom przez aklamację.</u>
  610 + </div>
  611 + <div xml:id="div-16">
  612 + <u xml:id="u-16.0" who="#Marszalek">Jest sprzeciw. Kto chce zabrać głos przeciw wnioskowi posła ob. Mikołajczyka?</u>
  613 + </div>
  614 + <div xml:id="div-17">
  615 + <u xml:id="u-17.0" who="#PoselHochfeld">Proszę Obywateli Posłów, to jest sprawa porządkowa. Jeżeli jest sprzeciw, to wyda je mi się, że powinniśmy dokonać zwykłego głosowania.</u>
  616 + <u xml:id="u-17.1" who="#PoselHochfeld">Proszę o dokonanie zwykłego głosowania.</u>
  617 + </div>
  618 + <div xml:id="div-18">
  619 + <u xml:id="u-18.0" who="#Marszalek">Zgłoszone zostały trzy kandydatury na Wicemarszałków Sejmu. Czy są jeszcze jakie wnioski? Innych kandydatur nie ma.</u>
  620 + <u xml:id="u-18.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tych trzech kandydatur? Większość.</u>
  621 + <u xml:id="u-18.2" who="#Marszalek">Wniosek przeszedł.</u>
  622 + <u xml:id="u-18.3" who="#Marszalek">Zapytuję Obywateli Posłów: Szwalbego, Zambrowskiego i Barcikowskiego, czy wybór przyjmują?</u>
  623 + </div>
  624 + <div xml:id="div-19">
  625 + <u xml:id="u-19.0" who="#PoselSzwalbe">Przyjmuję.</u>
  626 + </div>
  627 + <div xml:id="div-20">
  628 + <u xml:id="u-20.0" who="#PoselZambrowski">Przyjmuję.</u>
  629 + </div>
  630 + <div xml:id="div-21">
  631 + <u xml:id="u-21.0" who="#PoselBarcikowski">Przyjmuję,</u>
  632 + </div>
  633 + <div xml:id="div-22">
  634 + <u xml:id="u-22.0" who="#Marszalek">Zatem wybór Wicemarszałków został dokonany.</u>
  635 + <u xml:id="u-22.1" who="#Marszalek">Obecnie przystępujemy do wyboru sekretarzy Sejmu. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
  636 + <u xml:id="u-22.2" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Domiński.</u>
  637 + </div>
  638 + <div xml:id="div-23">
  639 + <u xml:id="u-23.0" who="#PoselDominski">W imieniu klubów poselskich Polskiej Partii Robotniczej, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Demokratycznego,</u>
  640 + <u xml:id="u-23.1" who="#PoselDominski">Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie” i Stronnictwa Pracy zgłaszam wniosek, żeby powołać sześciu sekretarzy w skład Prezydium Sejmu, a mianowicie ob. ob. posłów: Stanisława Kowalewskiego, Lesława Wysockiego, Józefa Ozgę-Michalskiego, Stefana Bancerza, Stanisława Kurkiewicza i Henryka Trzebińskiego.</u>
  641 + <u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  642 + </div>
  643 + <div xml:id="div-24">
  644 + <u xml:id="u-24.0" who="#Marszalek">Na sekretarzy Sejmu zostały zgłoszone kandydatury posłów: Stanisława Kowalewskiego, Lesława Wysockiego, Józefa Ozgi-Michalskiego, Stefana Bancerza, Stanisława Kurkiewicza i Henryka Trzebińskiego.</u>
  645 + <u xml:id="u-24.1" who="#Marszalek">W myśl przyjętej procedury będziemy głosowali nad zgłoszonymi kandydaturami na sekretarzy Sejmu łącznie.</u>
  646 + <u xml:id="u-24.2" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tego wniosku, zechce podnieść rękę. Większość.</u>
  647 + <u xml:id="u-24.3" who="#Marszalek">Wobec tego zapytuję posłów Kowalewskiego Stanisława, Wysockiego Lesława, Ozgę-Michalskiego Józefa, Bancerza Stefana, Kurkiewicza Stanisława i Trzebińskiego Henryka, czy wybór przyjmują?</u>
  648 + </div>
  649 + <div xml:id="div-25">
  650 + <u xml:id="u-25.0" who="#PoselKowalewskiStanislaw">Przyjmuję</u>
  651 + </div>
  652 + <div xml:id="div-26">
  653 + <u xml:id="u-26.0" who="#PoselWysockiLeslaw">Przyjmuję.</u>
  654 + </div>
  655 + <div xml:id="div-27">
  656 + <u xml:id="u-27.0" who="#PoselOzgaMichalskiJozef">Przyjmuję.</u>
  657 + </div>
  658 + <div xml:id="div-28">
  659 + <u xml:id="u-28.0" who="#PoselBancerzStefan">Przyjmuję.</u>
  660 + </div>
  661 + <div xml:id="div-29">
  662 + <u xml:id="u-29.0" who="#PoselKurkiewiczStanislaw">Przyjmuję.</u>
  663 + </div>
  664 + <div xml:id="div-30">
  665 + <u xml:id="u-30.0" who="#PoselTrzebinskiHenryk">Przyjmuję.</u>
  666 + </div>
  667 + <div xml:id="div-31">
  668 + <u xml:id="u-31.0" who="#Marszalek">Zatem wybór sekretarzy został dokonany.</u>
  669 + <u xml:id="u-31.1" who="#Marszalek">Na sekretarzy dzisiejszego posiedzenia powołuję posłów: Lesława Wysockiego i Stefana Bancerza.</u>
  670 + <u xml:id="u-31.2" who="#Marszalek">Protokół i listę mówców prowadzi poseł Bancerz.</u>
  671 + <u xml:id="u-31.3" who="#Marszalek">Mamy jeszcze do załatwienia zgłoszony przez Rząd projekt ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej. Druk powyższego projektu został Obywatelom Posłom rozdany.</u>
  672 + <u xml:id="u-31.4" who="#Marszalek">Dla zreferowania powyższego projektu udzielam głosu posłowi ob. Jodłowskiemu.</u>
  673 + </div>
  674 + <div xml:id="div-32">
  675 + <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJodlowski">Wysoka Izbo! Pierwszym doniosłym i najpilniejszym zadaniem, jakie wyrasta dzisiaj przed Sejmem Ustawodawczym po jego ukonstytuowaniu się, jest przeprowadzenie wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  676 + <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJodlowski">Na podstawie ustawy z dnia 11 września 1944 r. o kompetencjach przewodniczącego Krajowej Rady Narodowej funkcje Głowy Państwa w pierwszym okresie niepodległości sprawował Prezydent Krajowej Rady Narodowej. Na podstawie ustawy z dnia 11 września 1944 r. o organizacji i zakresie działania rad narodowych funkcje Prezydium Krajowej Rady Narodowej wygasły z chwilą ukonstytuowania się Sejmu, a zatem zachodzi w tej chwili potrzeba powołania Prezydenta Rzeczypospolitej. W związku z tym wyłania się problem trybu postępowania przy wyborze Głowy Państwa. Przeprowadzenie wyboru Prezydenta RP na podstawie przepisów Konstytucji marcowej z 1921 r. oraz na podstawie ustawy z dnia 22 lipca 1922 r., zawierającej regulamin Zgromadzenia Narodowego, wobec zmienionych warunków rzeczywistości politycznej, nie może obecnie nastąpić.</u>
  677 + <u xml:id="u-32.2" who="#PoselJodlowski">Przepisy Konstytucji marcowej o wyborze Prezydenta i przepisy powołanej przeze mnie ustawy z 1922 r., zawierającej regulamin Zgromadzenia Narodowego, są dostosowane do parlamentu dwuizbowego. Uchwałą z dnia 30 czerwca 1946 r. powziętą przez znakomitą większość narodu w głosowaniu ludowym, ustrój parlamentarny nowego demokratycznego Państwa Polskiego został oparty na zasadzie jednoizbowości. Senat, jako instytucja przeżytkowa, stanowiąca instrument zachowawczych grup społecznych, wyeliminowanych drogą reform społeczno-ekonomicznych od wpływu na życie narodu, został zniesiony. Uchwała, zapadła w głosowaniu ludowvm z 30 czerwca 1946 r., znosząc senat, stworzyła nowy stan prawno-polityczny w Polsce. Zgodnie z Manifestem Lipcowym PKWN do czasu uchwalenia nowej konstytucji stoimy nadal na gruncie podstawowych zasad Konstytucji marcowej. Referendum jednak zmieniło te zasady, jeżeli idzie o udział drugiej izby w życiu państwowym. Wola narodu wyrażona w formie bezpośredniej stoi ponad przepisami formalnymi wszelkich ustaw, choćby konstytucyjnych, Nie naród bowiem istnieje dla konstytucji, lecz konstytucja dla narodu. I dlatego żadne bariery formalnych przepisów prawnych nie mogą stać na drodze, na której znajduje upust wola narodu. Dlatego nie czekając na uchwalenie nowej Konstytucji czy na formalną zmianę konkretnych przepisów Konstytucji marcowej, przeprowadziliśmy wybory tylko do jednej izby Sejmu Ustawodawczego i ten Sejm Ustawodawczy winien dokonać wyboru pierwszego Prezydenta Odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej. Z powodu przejścia z dwuizbowego systemu na system jednoizbowy zachodzi potrzeba dostosowania szczegółowych przepisów formalnych do nowej sytuacji parlamentarnej.</u>
  678 + <u xml:id="u-32.3" who="#PoselJodlowski">Ustawa, której projekt został Wysokiej Izbie zgłoszony, nie wprowadza zasadniczych zmian w stosunku do tych przepisów formalnych, które obowiązywały przy wyborze Prezydenta na podstawie Konstytucji z 1921 r., poza tym że dostosowała te przepisy do systemu jednoizbowego. Ustawa ta w pierwszym artykule nawiązuje do podstawowych założeń Konstytucji marcowej i Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 22 lipca 1944 r. oraz do głosowania ludowego, przeprowadzonego w dniu 30 czerwca 1946 r. Ustawa ta przewiduje zgodnie z art. 39 Konstytucji dokonanie wyboru Prezydenta na okres 7-letni, to jest na okres wynikający z Konstytucji marcowej.</u>
  679 + <u xml:id="u-32.4" who="#PoselJodlowski">Wszystkie dalsze przepisy projektu ustawy regulują formalno-proceduralne kwestie, związane z samą techniką dokonania wyboru Prezydenta. Ponieważ druk z projektem ustawy został rozdany, nie będę referował szczegółowo przepisów, zaznaczając, że są one recepcją przepisów regulaminu Zgromadzenia Narodowego, zawartych w ustawie z 1922 r.</u>
  680 + <u xml:id="u-32.5" who="#PoselJodlowski">Z uwagi na historyczną doniosłość wyboru pierwszego Prezydenta RP wyrażam przekonanie, że zaprojektowana i zreferowana tutaj pokrótce ustawa, stanowiąca formalną podstawę do dokonania tego doniosłego aktu, jakim jest wybór pierwszego Prezydenta Odrodzonej Rzeczypospolitej, znajdzie u Wysokiej Izby pełne zrozumienie i uchwalona zostanie jednomyślnie w należytej powadze.</u>
  681 + <u xml:id="u-32.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  682 + </div>
  683 + <div xml:id="div-33">
  684 + <u xml:id="u-33.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Mikołajczykowi.</u>
  685 + </div>
  686 + <div xml:id="div-34">
  687 + <u xml:id="u-34.0" who="#PoselMikolajczyk">Przystępując do dyskusji na temat ustawy konstytucyjnej o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Chciałbym w imieniu klubu poselskiego PSL określić stanowisko, jakie zajmujemy zarówno w stosunku do tej ustawy, jak również stanowisko polityczne, jakie mamy zamiar zajmować w tym parlamencie.</u>
  688 + <u xml:id="u-34.1" who="#PoselMikolajczyk">Jeżeli chodzi o stanowisko polityczne, chcę zaznaczyć, że przy wchodzeniu do Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej powstałego po porozumieniu moskiewskim, postanowiliśmy sobie, dać jak najszersze dobrowolne poparcie i współpracę w szczególności najliczniejszych warstw chłopskich dla prac i zamierzeń Rządu, zarówno na odcinku polityki zagranicznej, jak i przy odbudowie i zagospodarowywaniu kraju, przeprowadzeniu reform społeczno-gospodarczych, rychłej normalizacji stosunków i spokoju wewnętrznego.</u>
  689 + <u xml:id="u-34.2" who="#PoselMikolajczyk">Zadania przyjęte na siebie spełnialiśmy mimo przeszkód i fałszywych oskarżeń lojalnie, uczciwie, z pełnym zaparciem siebie i determinacją szerokich mas ludowych.</u>
  690 + <u xml:id="u-34.3" who="#PoselMikolajczyk">Porozumienie moskiewskie zawierało również zobowiązanie przeprowadzenia „wolnych i nieskrępowanych wyborów”, które zakończyć miały okres tymczasowości w Polsce.</u>
  691 + <u xml:id="u-34.4" who="#PoselMikolajczyk">Tymczasem, jak to Rada Naczelna PSL w swojej uchwale z dnia 2 lutego r. b. na podstawie znajomości rzeczy i posiadanych dowodów stwierdza, na całym obszarze Państwa od początku okresu wyborczego do dnia wyborów miały miejsce nadużycia.</u>
  692 + <u xml:id="u-34.5" who="#PoselMikolajczyk">PSL uczyniło ze swej strony wszystko, by wybory były czyste i mogły się odbyć w spokoju. Odpowiedzialność za złamanie zobowiązań danych Narodowi, że wybory w Polsce będą — „wolne i nieskrępowane”, spada więc wyłącznie na partie zblokowane.</u>
  693 + <u xml:id="u-34.6" who="#PoselMikolajczyk">Wnieśliśmy przeciwko tym wyborom protesty we wszystkich okręgach wyborczych i będziemy dążyć do tego, by wybory te w całym kraju były uznane za nieważne.</u>
  694 + <u xml:id="u-34.7" who="#komentarz">(Wesołość. Przerywania. Marszałek dzwoni.)</u>
  695 + </div>
  696 + <div xml:id="div-35">
  697 + <u xml:id="u-35.0" who="#Marszalek">Proszę mówić o wyborze Prezydenta.</u>
  698 + </div>
  699 + <div xml:id="div-36">
  700 + <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMikolajczyk">Właśnie chcę spełnić uczciwie to zadanie przez określenie najpierw naszego stanowiska politycznego, które prowadzi w konkluzji do zajęcia stanowiska przy ustawie konstytucyjnej. Jeszcze bowiem w październiku 1946 r. w uchwałach naszej Rady Naczelnej wyraziliśmy obawę, że — „wybory przeprowadzone z pogwałceniem ich swobody i czystości pogłębią napięcie polityczne i mogą wtrącić nasz kraj w nieopisany chaos.”</u>
  701 + <u xml:id="u-36.1" who="#PoselMikolajczyk">Dlatego też okres życia tego Sejmu powinien być jak najkrótszy.</u>
  702 + <u xml:id="u-36.2" who="#PoselMikolajczyk">Jeżeli mimo wszystko, co się stało, zasiedliśmy tu dzisiaj na tych ławach, to dlatego, że nie czujemy się tu wcale tą siłą, która w liczbie 28 posłów weszła na tę salę, ale siiłą tych wszystkich, którzy nam zaufali — mimo wszystkich metod głosy nam oddali, którzy swą postawą, wiarą, praworządnością moralnie zwyciężyli.</u>
  703 + <u xml:id="u-36.3" who="#PoselMikolajczyk">Jesteśmy stronnictwem państwowotwórczym</u>
  704 + <u xml:id="u-36.4" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  705 + <u xml:id="u-36.5" who="#PoselMikolajczyk">zarówno z tradycji, programu, jak i ideologii. Wierzymy, że życie nawet w okresach tymczasowości nie znosi pustki prawnej.</u>
  706 + <u xml:id="u-36.6" who="#PoselMikolajczyk">Nawet w tym okresie radą swą, krytyką rzeczową, a w konkretnych i słusznych wypadkach i czynnym poparciem na tej sali będziemy określać nasze stanowisko, zdążające do pełnej realizacji i dokończenia reform społecznych i gospodarczych, zgodnych z ideologią i programem stronnictwa oraz przebudowy i zagospodarowania kraju.</u>
  707 + <u xml:id="u-36.7" who="#komentarz">(Poseł Langer: To referat polityczny. Głos:</u>
  708 + <u xml:id="u-36.8" who="#PoselMikolajczyk">To nie odnosi się wcale do ustawy o wyborze Prezydenta.)</u>
  709 + <u xml:id="u-36.9" who="#PoselMikolajczyk">Stanowisko nasze będzie zdążać do poszanowania prawa, poszanowania godności i wolności człowieka i jak najrychlejszej normalizacji stosunków w Państwie, do obrony interesów wsi, zdążania do jej rozwoju, postępu, dobrobytu i znaczenia w Państwie jako podstawy rozwoju i dobrobytu wszystkich warstw społecznych demokratycznej Polski, współpracy nad pogłębieniem sojuszu polsko-radzieckiego, (Wesołość.) współpracy z państwami słowiańskimi, demokratycznymi państwami zachodnimi i wszystkimi narodami miłującymi pokój.</u>
  710 + <u xml:id="u-36.10" who="#komentarz">(Poseł Langer:</u>
  711 + <u xml:id="u-36.11" who="#PoselMikolajczyk">Jaki to ma związek z ustawą?)</u>
  712 + <u xml:id="u-36.12" who="#PoselMikolajczyk">Dążyć będziemy do uzyskania jak najrychlej pełnej zgody wszystkich przy traktacie pokojowym na słuszne i konieczne dla Polski i pokoju świata granice zachodnie Polski i pełnego zagospodarowania objętych przez Polskę ziem odzyskanych.</u>
  713 + <u xml:id="u-36.13" who="#PoselMikolajczyk">Wołamy dzisiaj również z tej trybuny o natychmiastowe zwolnienie z więzień wszystkich niewinnie aresztowanych obywateli....</u>
  714 + </div>
  715 + <div xml:id="div-37">
  716 + <u xml:id="u-37.0" who="#Marszalek">Obywatelu Pośle, proszę mówić do rzeczy.</u>
  717 + <u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Okłaski.)</u>
  718 + </div>
  719 + <div xml:id="div-38">
  720 + <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMikolajczyk">Byliśmy zawsze i jesteśmy zwolennikami demokracji i prawa obywatela do wyznawania swych poglądów politycznych i potępiamy akcję nielegalną i podziemną.</u>
  721 + <u xml:id="u-38.1" who="#PoselMikolajczyk">Potępiamy terror stosowany wobec przeciwnika politycznego.</u>
  722 + <u xml:id="u-38.2" who="#PoselMikolajczyk">Poprzemy ustawę amnestyjną mającą na celu stabilizację stosunków przy pełnym odizolowaniu elementów zbrodniczych i wrogich Państwu od obywateli, którzy będą mogli — zostawszy lojalnymi obywatelami — stanąć bez strachu do pełnej, twórczej pracy na rzecz Państwa.</u>
  723 + <u xml:id="u-38.3" who="#PoselMikolajczyk">Wierni swemu radykalnemu i postępowemu programowi i ideologii, współpracując nad zbliżeniem sfer ludowych, robotniczych i inteligencji pracującej — na tym odcinku, jako stronnictwo niezależne...</u>
  724 + </div>
  725 + <div xml:id="div-39">
  726 + <u xml:id="u-39.0" who="#Marszalek">Na porządku dziennym mamy ustawę o wyborze Prezydenta, a Obywatel Poseł mówi o zupełnie innych sprawach.</u>
  727 + </div>
  728 + <div xml:id="div-40">
  729 + <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMikolajczyk">Już kończę i przechodzę do ustawy.</u>
  730 + <u xml:id="u-40.1" who="#PoselMikolajczyk">Klub poselski PSL w tym parlamencie będzie zwalczał jak zwykle wszelkie zło wszędzie tam, gdzie ono będzie się wciskać, pozytywnie odnosząc się w swej pracy i wysiłkach wszędzie tam, gdzie chodzi o interes narodu, jego rozwój, byt, o siłę, suwerenność i niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  731 + <u xml:id="u-40.2" who="#PoselMikolajczyk">Określiłem w ten sposób stanowisko polityczne klubu PSL, z którego jednak wyraźnie wynika, że uzna jemy konieczność uzupełnienia wszelkich luk prawnych, z drugiej strony zgłosiwszy protesty odnośnie wyborów, stoimy na stanowisku, że ten parlament nie powinien ustalać instytucji i podejmować uchwał, z miejsca przesądzających kompletną trwałość pewnych rzeczy, których przesądzać nie powinien.</u>
  732 + <u xml:id="u-40.3" who="#PoselMikolajczyk">Dlatego też, jeżeli chodzi o tę ustawę konstytucyjną, to naszym zdaniem powinna być zachowana inna kolejność. Powinno być tak, ażeby najpierw była uchwalona mała konstytucja, jako całość, a nie powinno się zaczynać od ustawy, która jakkolwiek mówi tylko o wyborze Prezydenta, to jednak art. 1 ustawy, przedłożonej nam w tej chwili, wykracza daleko poza te przepisy prawne, które stanowią o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej. Wymienione tam są: KRN, podstawowe założenia Konstytucji z 17 marca 1921 r., Manifest PKWN, wyniki głosowania ludowego.</u>
  733 + <u xml:id="u-40.4" who="#PoselMikolajczyk">Kwestionując sposób przeprowadzenia wyborów do tego Sejmu, pragniemy, aby dokonane obecnie zmiany, potrzebne ze względu na luki prawne, nie przesądzały pewnych rzeczy.</u>
  734 + <u xml:id="u-40.5" who="#PoselMikolajczyk">Jedynym źródłem, wymienionym tutaj jako podstawa prawna, jest Konstytucja z marca 1921 r. przez wszystkich uznana. Nie można się tu kierować dowolnością interpretacji, tylko trzeba się kierować faktycznie wszystkimi podstawowymi założeniami tej Konstytucji. Nie będę wchodził w przypominanie przepisów tej Konstytucji, zwłaszcza że wydaj e mi się, że dużo lepiej zreferował to referent ustawy, który w ogóle nad pewnymi przepisami Konstytucji przeszedł do porządku dziennego. Wolę jasne, uczciwe postawienie kwestii, w oświadczeniu, że coś nie obowiązuje, aniżeli powoływanie się w przepisach prawnych na rzecz, która rzekomo obowiązuje, a w praktyce obowiązującą nie jest Chcielibyśmy zwrócić uwagę, jak dalece w art, 1 przesądzono pewne zagadnienia, które na pewno zahaczają o zagadnienie małej konstytucji.</u>
  735 + <u xml:id="u-40.6" who="#PoselMikolajczyk">W myśl Konstytucji z 1921 r. władzą zwierzchnią jest naród. W projekcie nam w tej chwili przedłożonym mówi się, że Sejm Ustawodawczy jest suwerenną władzą narodu polskiego.</u>
  736 + <u xml:id="u-40.7" who="#komentarz">(Głos: Jest organem.)</u>
  737 + <u xml:id="u-40.8" who="#PoselMikolajczyk">Czytam z projektu i dlatego też mogę ustosunkować się tylko do tego Porównywując projekt ustawy konstytucyjnej i inne. Tu jest powołanie się na Manifest PKWN, a tam jest jeszcze inne określenie roli Sejmu Ustawodawczego. Mianowicie mówi się tam, że przy stwarzaniu KRN i PKWN było działanie na podstawie Konstytucji z 17 marca 1921 r., jedynie obowiązującej Konstytucji, uchwalonej legalnie i prawnie.</u>
  738 + <u xml:id="u-40.9" who="#PoselMikolajczyk">Mówi się o Sejmie Ustawodawczym, który jako — „wyraziciel woli narodu” uchwali nową konstytucję. Chcę więc zapytać, co obowiązuje: czy przepis Konstytucji, która mówi, że władzą jest naród, czy projekt, który mówi o Sejmie Ustawodawczym jako suwerennej władzy narodu, czy też projekt Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, który mówi o Sejmie Ustawodawczym jako wyrazicielu woli narodu.</u>
  739 + <u xml:id="u-40.10" who="#PoselMikolajczyk">Być może, Obywatele powiedzą, że w pośpiechu pewne rzeczy może nie zostały właściwie ujęte, ale w każdym razie nie może być początek prac parlamentarnych, początek tego Sejmu przy tak zasadniczej ustawie załatwiony w ten sposób, jak to się proponuje.</u>
  740 + <u xml:id="u-40.11" who="#PoselMikolajczyk">Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na projektowaną formułę, dotyczącą ślubowania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Pragnę przy tej okazji wyrazić ubolewanie, że projekt ślubowania poselskiego był nam nieznany, bo jestem głęboko przekonany, że gdybyśmy go znali, potrafilibyśmy wprowadzić do niego odpowiednie poprawki. Powtarza się to również w formie przysięgi Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  741 + <u xml:id="u-40.12" who="#PoselMikolajczyk">Mówi się tam, że Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie będzie pracował dla dobra Narodu, a praw demokratycznych Rzeczypospolitej święcie przestrzegał.</u>
  742 + <u xml:id="u-40.13" who="#PoselMikolajczyk">Tak jest. Niewątpliwie istnieją w Polsce jeszcze i obowiązują prawa niedemokratyczne. Muszę powiedzieć, że my jako PSL-owcy skutki tych niedemokratycznych ustaw sanacyjnych, a w szczególności ustawy o zgromadzeniach, odczuliśmy dotkliwie na swej skórze w czasie tych wyborów. Trzeba sobie jednak jasno i wyraźnie powiedzieć: nie może istnieć trwały, permanentny, okres rewolucji prawnej. Trzeba zacząć od porządnego opracowania zasad prawnych, które mają obowiązywać.</u>
  743 + <u xml:id="u-40.14" who="#PoselMikolajczyk">Czy to znaczy, że chcemy wyrzucić ze słownika te słowa — „praw demokratycznych Rzeczypospolitej”? Widzę, że Koledzy od razu powiedzą: Aha, rozumiemy, chodzi o demokratyczne prawa. Nie chodzi o to. Uważam, że jeżeli istnieją w Polsce prawa niedemokratyczne, trzeba je zmienić, a są na pewno takie mimo to, że muszę przyznać, że pod tym względem w ustawodawstwie prawnym wiele zostało zrobione przez Ministra Sprawiedliwości. Moim zdaniem trzeba powiedzieć krótko: — „Prezydent Rzeczypospolitej jest zobowiązany przestrzegać święcie wszystkich praw Rzeczypospolitej Polskiej”, a jeżeli są prawa niedemokratyczne, należy je najpierw zmienić, bo przy pewnej płynności prawnej istniejącej w Polsce i przy zdolnościach interpretacyjnych stwarza to niesłychane niebezpieczeństwo utrzymania tylko parawanu prawnego przy trwałym istnieniu nieuregulowanych stosunków między rządzącymi a rządzonymi.</u>
  744 + <u xml:id="u-40.15" who="#PoselMikolajczyk">Dlatego też kończąc, chciałbym oświadczyć w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, że będziemy głosowali przeciwko tej ustawie.</u>
  745 + </div>
  746 + <div xml:id="div-41">
  747 + <u xml:id="u-41.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Witold Bieńkowski.</u>
  748 + </div>
  749 + <div xml:id="div-42">
  750 + <u xml:id="u-42.0" who="#PoselBienkowskiWitold">Wysoka Izbo! Godność Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie tylko wyznacza funkcje i stanowisko kierownika Państwa i Głowy Państwa. Godność ta wyznacza przede wszystkim reprezentowanie przez niego Narodu Polskiego. Godność ta zespala osobę Prezydenta z Narodem Polskim, z jego dążeniami, z jego aspiracjami, z jego prawami, z jego wierzeniami i obyczajami.</u>
  751 + <u xml:id="u-42.1" who="#PoselBienkowskiWitold">Naród Polski jest katolicki. Większość posłów, obecnych na tej sali, to są katolicy, to są chrześcijanie.</u>
  752 + <u xml:id="u-42.2" who="#PoselBienkowskiWitold">Kiedy mówię o ustawie o wyborze Prezydenta, chciałbym zwrócić uwagę na art. 11, dotyczący ślubowania Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  753 + <u xml:id="u-42.3" who="#PoselBienkowskiWitold">Sprawa ślubowania Prezydenta nie jest drobną. Formuła ślubowania świadczy o zespoleniu osoby Prezydenta z pewnymi cechami narodu, z jego wiarą, z jego prawami moralnymi i obyczajowymi. Naród jest chrześcijański i Prezydent winien ślubować Bogu, tak jak większość narodu ślubuje Bogu w najważniejszych sprawach swego życia.</u>
  754 + <u xml:id="u-42.4" who="#PoselBienkowskiWitold">Sądzę, że żaden akt ustawodawczy, żaden regulamin nie może stwarzać jakichkolwiek przedziałów między narodem a Prezydentem. Sądzę, że formuła ślubowania winna uwzględnić te prawa nadrzędne, którymi kieruje się naród i winna dać Prezydentowi możność ślubowania na wartości nadrzędne, na te wartości, które są dla narodu święte.</u>
  755 + <u xml:id="u-42.5" who="#PoselBienkowskiWitold">Dlatego w imieniu Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego wnoszę do laski marszałkowskiej poprawkę, dotyczącą zmiany art. 11 projektu ustawy o wyborze Prezydenta przez zmianę formuły ślubowania na formułę, zawartą w art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 roku. Formuła ta brzmi</u>
  756 + <u xml:id="u-42.6" who="#komentarz">(czyta):</u>
  757 + <u xml:id="u-42.7" who="#PoselBienkowskiWitold">„Przysięgam Bogu Wszechmogącemu, w Trójcy Świętej Jedynemu, i ślubuję Tobie, Narodzie Polski, na urzędzie Prezydenta Rzeczypospolitej, który obejmuję, praw Rzeczypospolitej, a przede wszystkim Ustawy Konstytucyjnej święcie przestrzegać i bronić; dobru powszechnemu Narodu ze wszystkich sił wiernie służyć; wszelkie zło i niebezpieczeństwo od Państwa czujnie odwracać; godności imienia polskiego strzec niezachwianie; sprawiedliwość względem wszystkich bez różnicy obywateli za pierwszą sobie mieć cnotę; obowiązkom urzędu i służby poświęcić się niepodzielnie. Tak mi dopomóż Bóg i Święta Syna Jego Męka. Amen.”</u>
  758 + <u xml:id="u-42.8" who="#PoselBienkowskiWitold">Proszę Wysoką Izbę o uchwalenie tej poprawki.</u>
  759 + </div>
  760 + <div xml:id="div-43">
  761 + <u xml:id="u-43.0" who="#Marszalek">Czy kto z Posłów pragnie zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
  762 + <u xml:id="u-43.1" who="#Marszalek">Zarządzam 10-minutową przerwę.</u>
  763 + <u xml:id="u-43.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 25 do godz. 12 min. 55 )</u>
  764 + <u xml:id="u-43.3" who="#Marszalek">Wznawiam posiedzenie.</u>
  765 + <u xml:id="u-43.4" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Szymankowi.</u>
  766 + </div>
  767 + <div xml:id="div-44">
  768 + <u xml:id="u-44.0" who="#PoselSzymanek">Przez Katolicko-Społeczny Klub Poselski zgłoszona została poprawka.</u>
  769 + <u xml:id="u-44.1" who="#PoselSzymanek">Jakie może być uzasadnienie tej poprawki?</u>
  770 + <u xml:id="u-44.2" who="#PoselSzymanek">Posłowie są przedstawicielami całego narodu polskiego i w starej Konstytucji, na którą się powołujemy, i w dawnym ślubowaniu nie było takiego wyrażenia, że poseł ślubował w imię takie czy inne. Zwyczajnie, poseł ślubował na wierność narodowi.</u>
  771 + <u xml:id="u-44.3" who="#PoselSzymanek">Jeżeli chodzi o ślubowanie Prezydenta, kluby Stronnictwa Ludowego i Polskiej Partii Robotniczej zgadzają się na dodanie na końcu po słowach „poświęcić się niepodzielnie” słów — „Tak mi dopomóż Bóg.” Ponieważ uważamy, że Prezydent reprezentuje cały naród polski i wszystkich katolików, uważamy za słuszne dodać te słowa.</u>
  772 + </div>
  773 + <div xml:id="div-45">
  774 + <u xml:id="u-45.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Rusinek.</u>
  775 + </div>
  776 + <div xml:id="div-46">
  777 + <u xml:id="u-46.0" who="#PoselRusinek">Wysoka Izbo! Nikt w narodzie i nikt tu na tej sali nie zakwestionuje faktu, że naród polski w swej większości jest narodem katolickim. Ale nikt w narodzie i nikt na tej sali nie zakwestionuje prawdy, że obok wyznania rzymskokatolickiego są także inne wyznania religijne i jest także znaczna, bardzo znaczna, liczba obywateli bezwyznaniowych.</u>
  778 + <u xml:id="u-46.1" who="#PoselRusinek">Ponieważ warunkiem zasadniczym jest uszanowanie praw obywatelskich wszystkich, nie możemy zamykać drogi do urzędu Prezydenta wszystkim obywatelom, a w ich liczbie także i obywatelom innych wyznań, obywatelom bezwyznaniowym.</u>
  779 + <u xml:id="u-46.2" who="#PoselRusinek">Z tych więc zasadniczych względów klub Polskiej Partii Socjalistycznej wypowiada się przeciw tej poprawce, przy głosowaniu wstrzyma się od głosowania i opowiada się za pełnym brzmieniem tekstu przysięgi, zawartym w art. 11,</u>
  780 + <u xml:id="u-46.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  781 + </div>
  782 + <div xml:id="div-47">
  783 + <u xml:id="u-47.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Domiński.</u>
  784 + </div>
  785 + <div xml:id="div-48">
  786 + <u xml:id="u-48.0" who="#PoselDominski">Wysoka Izbo! Stosunek klubu Stronnictwa Pracy do ustawy konstytucyjnej o wyborze Prezydenta jest pozytywny. Uważamy, że ustawa konstytucyjna o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej jest początkiem utrwalenia praworządności w Polsce, jest początkiem normalizacji życia w kraju, Klub nasz będzie głosował za ustawą.</u>
  787 + <u xml:id="u-48.1" who="#PoselDominski">Odnośnie poprawki, popieramy stanowisko zgłoszone przez posła ob. Witolda Bieńkowskiego. Nas nie przekonywują argumenty posła ob. Rusinka, że w Polsce jest wiele wyznań. Panującym wyznaniem jest rzymsko-katolickie.</u>
  788 + <u xml:id="u-48.2" who="#komentarz">(Głos: Nie ma panującego.)</u>
  789 + <u xml:id="u-48.3" who="#PoselDominski">Dla Kolegi nie ma, dla mnie jest.</u>
  790 + <u xml:id="u-48.4" who="#komentarz">(Głos: Panującym jest naród.)</u>
  791 + <u xml:id="u-48.5" who="#PoselDominski">Konstytucja z 1921 roku, jako podstawa prawna naszej działalności łącznie z Manifestem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, odróżnia dwie formy ślubowania: forma ślubowania dla posłów i forma ślubowania dla Prezydenta, jako wyższa forma, która wiąże Prezydenta z narodem. Uważamy, że ta forma jest prawna, że Prezydent winien złożyć przysięgę przed narodem za pośrednictwem Kościoła.</u>
  792 + <u xml:id="u-48.6" who="#PoselDominski">Będziemy głosowali za ustawą w brzmieniu dotychczasowym z poprawką posła ob. Bieńkowskiego.</u>
  793 + </div>
  794 + <div xml:id="div-49">
  795 + <u xml:id="u-49.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Mikołajczvk.</u>
  796 + </div>
  797 + <div xml:id="div-50">
  798 + <u xml:id="u-50.0" who="#PoselMikolajczyk">Chciałbym ustosunkować się do poprawek. Jeżeli chodzi o wprowadzenie słowa — „Bóg” do formuły przysięgi Prezydenta, Polskie Stronnictwo</u>
  799 + <u xml:id="u-50.1" who="#PoselMikolajczyk">Ludowe do tego zagadnienia ustosunkowuje się pozytywnie.</u>
  800 + <u xml:id="u-50.2" who="#PoselMikolajczyk">W sprawie tej, która tu była poruszana, nie zgadzam się z pojęciem, iż potrzeba powoływać się na panującą religię, ale faktem jest, że ogromna większość społeczeństwa, którego interesów i praw strzec będzie Prezydent, jest i katolicka i chrześcijańska, i dlatego to w niczym nie obraża przekonań religijnych czy też braku przekonań religijnych u niewierzących, gdy słowo — „Bóg” znajdzie się w formule przysięgi Prezydenta RP. Byłoby bardzo źle widziane przez naród polski, gdyby naród polski spostrzegł, że nabożeństwa oficjalne odbywane są przy udziale dostojników państwowych, że obrazki Matki Boskiej Częstochowskiej znajdują się nawet na ulotkach przedwyborczych, a później, kiedy się mówi o przysiędze Prezydenta, że będzie — „święcie” przestrzegał, nie mówi się w imię jakiej świętości, jeżeli słowo — „Bóg” zostało z tej przysięgi wypuszczone.</u>
  801 + <u xml:id="u-50.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  802 + </div>
  803 + <div xml:id="div-51">
  804 + <u xml:id="u-51.0" who="#Marszalek">Czy w tej sprawie pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
  805 + <u xml:id="u-51.1" who="#Marszalek">Udzielam głosu referentowi.</u>
  806 + </div>
  807 + <div xml:id="div-52">
  808 + <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJodlowski">Wysoka Izbo! Nie będę podejmował dyskusji nad projektem ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej na tak szerokiej płaszczyźnie, na jaką tę dyskusję usiłował sprowadzić poseł ob. Mikołajczyk.</u>
  809 + <u xml:id="u-52.1" who="#PoselJodlowski">Pomijam te wszystkie momenty o charakterze politycznym, które w moim przekonaniu są niepotrzebne w tej dyskusji, natomiast chciałbym ustosunkować się do tych konkretnych momentów, które zostały w toku dyskusji podniesione.</u>
  810 + <u xml:id="u-52.2" who="#PoselJodlowski">Ob. poseł Mikołajczyk zakwestionował w art. 1 określenie Sejmu Ustawodawczego jako suwerennej władzy narodu. Rzecz polega na nieporozumieniu, albowiem w art. 1 tego projektu ustawy zawarte są słowa: — „Sejm Ustawodawczy, jako organ zwierzchniej władzy Narodu Polskiego.” Takie określenie nie może budzić najmniejszej wątpliwości ani też zastrzeżeń.</u>
  811 + <u xml:id="u-52.3" who="#PoselJodlowski">W dalszym ciągu ob. poseł Mikołajczyk zakwestionował w rocie przysięgi określenie — „praw demokratycznych.” Wysoka Izbo! Wyda je mi się, że nie możemy rozróżniać dziś w Polsce demokratycznej naszych praw i dzielić je na demokratyczne i niedemokratyczne. Musimy stać na stanowisku, że duch ustawodawstwa nowoodrodzonej Polski, Polski ludowej, jest demokratyczny i że ustawodawstwo, owiane tym duchem, musi nosić miano ustawodawstwa demokratycznego. Jeżeli są nawet jakieś ustawy, pozostałe z dawnych, przedwrześniowych czasów, które mogą budzić te czy inne zastrzeżenia, to ustawy te będą musiały ustąpić miejsca przepisom szczerze demokratycznym. Tym niemniej jest rzeczą przesądzoną, że ogólny duch praw i prawodawstwa nowej Rzeczypospolitej Polskiej jest demokratyczny i użycie w tej rocie ślubowania Prezydenta określenia — „praw demokratycznych” ma znaczenie zasadnicze, znaczenie symboliczne.</u>
  812 + <u xml:id="u-52.4" who="#PoselJodlowski">Dlatego sprzeciwiam się skreśleniu tych słów.</u>
  813 + <u xml:id="u-52.5" who="#PoselJodlowski">Co się tyczy poprawki, zgłoszonej przez posła Bieńkowskiego i poprawki zgłoszonej przez przedstawiciela Stronnictwa Ludowego, to muszę zaznaczyć, że występuję tu jako sprawozdawca z ramienia sześciu partii, a ponieważ odnośnie tej sprawy zarysowały się pewne różnice stanowisk w ustosunkowaniu do tych poprawek przez poszczególne kluby poselskie — ze stanowiska referenta zabierać tu głosu nie będę.</u>
  814 + <u xml:id="u-52.6" who="#PoselJodlowski">Na zakończenie chciałbym zaproponować Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy w trybie skróconym, a mianowicie po przegłosowaniu zgłoszonych poprawek — o przyjęcie ustawy en bloc we wszystkich trzech czytaniach.</u>
  815 + <u xml:id="u-52.7" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  816 + </div>
  817 + <div xml:id="div-53">
  818 + <u xml:id="u-53.0" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania nad poprawką Katolicko-Społecznego Klubu Parlamentarnego, który wnosi do projektu ustawy konstytucyjnej o wyborze Prezydenta, żeby w art. 11 projektu usunąć słowa: — „ślubuję uroczyście... poświęcić się niepodzielnie”, a wprowadzić na to miejsce pełne i całkowite brzmienie art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 r., poczynając od słów: „Przysięgam Bogu Wszechmogącemu.”</u>
  819 + <u xml:id="u-53.1" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za tą poprawką, zechce podnieść rękę. Mniejszość.</u>
  820 + <u xml:id="u-53.2" who="#Marszalek">Kto jest przeciw tej poprawce? Większość</u>
  821 + <u xml:id="u-53.3" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  822 + <u xml:id="u-53.4" who="#Marszalek">Jest jeszcze poprawka, wniesiona przez posła Szymanka, żeby uzupełnić art. 11 słowami: — „Tak mi dopomóż Bóg”.</u>
  823 + <u xml:id="u-53.5" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce podnieść rękę. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Kto się wstrzymuje od głosowania?</u>
  824 + <u xml:id="u-53.6" who="#komentarz">(Poseł Kliszko: Proszę o głos w sprawie głosowania.)</u>
  825 + <u xml:id="u-53.7" who="#Marszalek">Proszę.</u>
  826 + </div>
  827 + <div xml:id="div-54">
  828 + <u xml:id="u-54.0" who="#PoselKliszko">Należałoby przy tym głosowaniu dokonać obliczenia głosów, bo cały szereg posłów głosowało przeciw, szereg zaś wstrzymało się od głosu.</u>
  829 + </div>
  830 + <div xml:id="div-55">
  831 + <u xml:id="u-55.0" who="#Marszalek">Jest wniosek, żeby dokonać obliczenia głosów. Kto jest za tym wnioskiem, zechce podnieść rękę. Większość. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  832 + <u xml:id="u-55.1" who="#Marszalek">Proszę Panów Sekretarzy o obliczenie głosów.</u>
  833 + <u xml:id="u-55.2" who="#Marszalek">Zarządzam głosowanie nad poprawką posła Szymanka jeszcze raz.</u>
  834 + <u xml:id="u-55.3" who="#Marszalek">Kto jest za poprawką posła Szymanka, zechce wstać.</u>
  835 + <u xml:id="u-55.4" who="#komentarz">(Po przeliczeniu głosów.)</u>
  836 + <u xml:id="u-55.5" who="#Marszalek">Kto jest przeciw, zechce wstać.</u>
  837 + <u xml:id="u-55.6" who="#komentarz">(Po przeliczeniu głosów.)</u>
  838 + <u xml:id="u-55.7" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał od głosowania, zechce wstać.</u>
  839 + <u xml:id="u-55.8" who="#komentarz">(Po przeliczeniu głosów.)</u>
  840 + <u xml:id="u-55.9" who="#Marszalek">Za poprawką posła Szymanka głosowało 210 posłów, przeciw — 4, wstrzymało się od głosowania — 122.</u>
  841 + <u xml:id="u-55.10" who="#Marszalek">Wobec tego poprawka przeszła.</u>
  842 + <u xml:id="u-55.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  843 + <u xml:id="u-55.12" who="#Marszalek">Przystępujemy do przegłosowania całości projektu ustawy wraz z przyjętą poprawką.</u>
  844 + <u xml:id="u-55.13" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tego projektu ustawy wraz z powyższą poprawką, zechce wstać. Większość.</u>
  845 + <u xml:id="u-55.14" who="#Marszalek">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przyjęty.</u>
  846 + <u xml:id="u-55.15" who="#Marszalek">Jest wniosek referenta o przystąpienie do trzeciego czytania projektu ustawy. Czy jest kto przeciw temu wnioskowi? Nikt.</u>
  847 + <u xml:id="u-55.16" who="#Marszalek">Wobec tego głosujemy nad całością projektu ustawy w trzecim czytaniu.</u>
  848 + <u xml:id="u-55.17" who="#Marszalek">Posłowie, którzy są za projektem ustawy, zechcą wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw projektowi ustawy? Mniejszość.</u>
  849 + <u xml:id="u-55.18" who="#komentarz">(Głos na ławach PPS: Proszę o przeliczenie głosów.)</u>
  850 + <u xml:id="u-55.19" who="#Marszalek">Wobec tego będziemy liczyli głosy.</u>
  851 + <u xml:id="u-55.20" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za całością projektu ustawy, zechce wstać. Proszę Obywateli Sekretarzy o przeliczenie głosów.</u>
  852 + <u xml:id="u-55.21" who="#komentarz">(Po przeliczeniu.)</u>
  853 + <u xml:id="u-55.22" who="#Marszalek">Kto jest przeciw projektowi ustawy, zechce wstać. Proszę o obliczenie głosów.</u>
  854 + <u xml:id="u-55.23" who="#komentarz">(Po przeliczeniu.)</u>
  855 + <u xml:id="u-55.24" who="#Marszalek">Kto się wstrzymuje od głosowania?</u>
  856 + <u xml:id="u-55.25" who="#komentarz">(Po przeliczeniu.)</u>
  857 + <u xml:id="u-55.26" who="#Marszalek">Za całością projektu ustawy głosowało posłów 358, przeciw — 26, wstrzymało się od głosowania 2 posłów.</u>
  858 + <u xml:id="u-55.27" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ustawa została przyjęta w pierwszym, drugim i trzecim czytaniu.</u>
  859 + <u xml:id="u-55.28" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  860 + <u xml:id="u-55.29" who="#Marszalek">Proszę Posła Sekretarza o odczytanie depesz.</u>
  861 + <u xml:id="u-55.30" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki (czyta).</u>
  862 + <u xml:id="u-55.31" who="#Marszalek">1) — „Sydney. Prezydent Sejmu Ustawodawczego, Wiejska, Warszawa — W dniu pierwszej sesji prawdziwie demokratycznego Sejmu Ustawodawczego Liga Jedności Polskiej Australii łączy się z ziomkami w kraju w szczerej radości doniosłego zwycięstwa postępu nad wstecznictwem. Z głęboką admiracją życzymy powodzenia niestrudzonym przywódcom dalszej owocnej pracy na chwałę narodu. Niech żyje silna, wolna, demokratyczna Polska. Niech żyją wypróbowani leaderzy Narodu Polskiego!</u>
  863 + <u xml:id="u-55.32" who="#komentarz">Mark Younger Prezes”. </u>
  864 + <u xml:id="u-55.33" who="#Marszalek">(Oklaski.)*</u>
  865 + <u xml:id="u-55.34" who="#Marszalek">2) — „Marszałek Senior Sejmu Ustawodawczego. Sejm-Warszawa, Społeczeństwo żyrardowskie przesyła Sejmowi Ustawodawczemu Odrodzonej Polski życzenia owocnych obrad dla utrwalenia zasad i budowy prawdziwie demokratycznej, sprawiedliwej, postępowej i niezawisłej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  866 + <u xml:id="u-55.35" who="#Marszalek">Przewodniczący Miejskiej Rady Narodowej</u>
  867 + <u xml:id="u-55.36" who="#komentarz">Wójcicki.</u>
  868 + <u xml:id="u-55.37" who="#Marszalek">Prezydent Miasta</u>
  869 + <u xml:id="u-55.38" who="#komentarz">Kempista.” (Oklaski.)</u>
  870 + <u xml:id="u-55.39" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  871 + <u xml:id="u-55.40" who="#Marszalek">Następne posiedzenie odbędzie się jutro, we środę o godz. 12.</u>
  872 + <u xml:id="u-55.41" who="#Marszalek">Jedynym punktem porządku obrad będzie wybór Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  873 + <u xml:id="u-55.42" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Sejmu.</u>
  874 + </div>
  875 + <div xml:id="div-56">
  876 + <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJodlowski">Jakieś pół godziny temu został zgłoszony przez Stronnictwo Demokratyczne wniosek nagły w sprawie wyrażenia uznania dla zasług Krajowej Rady Narodowej. Prosiłbym o udzielenie głosu posłowi ob. Lechowskiemu dla uzasadnienia nagłości tego wniosku.</u>
  877 + </div>
  878 + <div xml:id="div-57">
  879 + <u xml:id="u-57.0" who="#Marszalek">Jest jednak propozycja, aby wniosek ten odłożyć do czasu po uchwaleniu regulaminu obrad Sejmu.</u>
  880 + <u xml:id="u-57.1" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  881 + <u xml:id="u-57.2" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 30.)</u>
  882 + </div>
  883 + </body>
  884 + </text>
  885 + </TEI>
  886 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00002-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00002-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>2 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>2 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">2</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-05</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="WyborPrezydentaRzeczypospolitej" role="speaker">
  32 + <persName>Wybór Prezydenta Rzeczypospolitej</persName>
  33 + </person>
  34 + </particDesc>
  35 + </profileDesc>
  36 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00002-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r. 1947</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 2 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 5 lutego 1947 r.</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  14 + <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 12 min. 15.)</u>
  15 + </div>
  16 + <div xml:id="div-2">
  17 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Protokół 1 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów: Władysława Kurkiewicza i Józefa Ozgę-Michalskiego.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do porządku dziennego: Wybór Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Stwierdzam, że na sali jest potrzebne do wyboru quorum, przepisane w ustawie z dnia 4 lutego r. b. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.6" who="#Marszalek">Przypominam, że w myśl przepisów wspomnianej ustawy na posiedzeniu zwołanym dla dokonania wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej jakiekolwiek przemówienia, obrady i uchwały poza wyborem Prezydenta i zatwierdzeniem protokółu posiedzenia są niedopuszczalne i z góry nieprawomocne, że zgodnie z wyżej przytoczoną ustawą kandydatury zgłasza się na piśmie, że ważne są kandydatury, poparte przez conajmniej 50 posłów, że rozprawa nad zgłoszonymi kandydaturami jest niedopuszczalna.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o zajęcie miejsc.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Wzywam Obywateli Posłów do zgłaszania kandydatur na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Po złożeniu wniosków.)</u>
  27 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Posłowie z Polskiej Partii Robotniczej, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego zgłosili kandydaturę na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej posła ob. Bolesława Bieruta,</u>
  28 + <u xml:id="u-2.11" who="#komentarz">(Długotrwałe, niemilknące oklaski. Wszyscy wstają. Okrzyki:</u>
  29 + <u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">Prezydent Bolesław Bierut niech żyje!)</u>
  30 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Do listy stronnictw, które zgłosiły tę kandydaturę, dołączyły się również Polskie Stronnictwo Ludowe — „Nowe Wyzwolenie — ” i Stronnictwo Pracy.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.14" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  32 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">Czy są jeszcze inne zgłoszone kandydatury? Nie słyszę żadnych zgłoszeń.</u>
  33 + <u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">Wobec tego, że nikt więcej kandydatur nie zgłasza, zarządzam wybory na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  34 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o zajęcie miejsc.</u>
  35 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Na skrutatorów powołuję posłów: Stefana Bancerza, Stanisława Kowalewskiego, Henryka Trzebińskiego, Lesława Wysockiego.</u>
  36 + <u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Skrutatorów o zajęcie miejsc obok mównicy po dwu z każdej strony.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.20" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza Ozgę-Michalskiego o wywoływanie nazwisk posłów z listy, zaś Sekretarza Obywatela Kurkiewicza o odczytanie usprawiedliwień, nadesłanych przez posłów nieobecnych na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
  38 + <u xml:id="u-2.21" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz</u>
  39 + <u xml:id="u-2.22" who="#komentarz">(czyta):</u>
  40 + <u xml:id="u-2.23" who="#Marszalek">„Do Obywatela Marszałka Sejmu Ustawodawczego R P w miejscu. Z powodu nagłej choroby oka — wybroczyna w oku — z polecenia lekarzy muszę na przeciąg dwóch tygodni pozostać w łóżku. Żałuję mocno, że wobec tego nie będę mógł spełnić mego obowiązku obywatelskiego przy wyborze Prezydenta R P i proszę Obywatela Marszałka, by zechciał mnie uważać za wytłumaczonego. H. Wyrzykowski, poseł na Sejm Ustawodawczy.”</u>
  41 + <u xml:id="u-2.24" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o wypisanie imienia i nazwiska kandydatów na kartce, złożenie jej we dwoje i oddanie jednemu z obywateli skrutatorów.</u>
  42 + <u xml:id="u-2.25" who="#komentarz">(Sekretarz poseł Ozga-Michalski odczytuje z listy nazwiska posłów. Posłowie kolejno podchodzą do Prezydium i składają kartki głosowania.)</u>
  43 + <u xml:id="u-2.26" who="#komentarz">(W trakcie głosowania.)</u>
  44 + <u xml:id="u-2.27" who="#Marszalek">Niektórzy Obywatele Posłowie głosują niezłożonymi kartkami. Proszę oddawać kartki złożone,</u>
  45 + <u xml:id="u-2.28" who="#komentarz">(Po złożeniu kartek głosowania.)</u>
  46 + <u xml:id="u-2.29" who="#Marszalek">Czy wszyscy Obywatele Posłowie oddali głosy? Czy nikt nie został pominięty?</u>
  47 + <u xml:id="u-2.30" who="#Marszalek">Ponieważ nikt się nie zgłasza, uważam głosowanie za zamknięte.</u>
  48 + <u xml:id="u-2.31" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Skrutatorów o obliczenie głosów, a Obywateli Posłów proszę o pozostanie na sali.</u>
  49 + <u xml:id="u-2.32" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
  50 + <u xml:id="u-2.33" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Skrutatora posła Stefana Bancerza o odczytanie protokółu z wyniku głosowania.</u>
  51 + <u xml:id="u-2.34" who="#Marszalek">Skrutator poseł Bancerz: (czyta): „Protokół</u>
  52 + <u xml:id="u-2.35" who="#Marszalek">ustalenia wyniku głosowania nad kandydaturą na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej:</u>
  53 + <u xml:id="u-2.36" who="#Marszalek">Oddano kart — 433, w tym kart ważnych — 408, w tym kart nieważnych — 25, bezwzględna większość wynosi — 205. Otrzymał głosów poseł Ob. Bolesław Bierut — 408”</u>
  54 + <u xml:id="u-2.37" who="#komentarz">(Długotrwałe i huczne oklaski. Wszyscy</u>
  55 + <u xml:id="u-2.38" who="#komentarz">wstają. Okrzyki:</u>
  56 + <u xml:id="u-2.39" who="#Marszalek">Niech żyje Prezydent Bierut!) „Następują podpisy skrutatorów.”</u>
  57 + <u xml:id="u-2.40" who="#Marszalek">Na podstawie tego wyniku stwierdzam, że poseł ob. Bolesław Bierut otrzymał wymaganą liczbę głosów i został wybrany przez Sejm Ustawodawczy Prezydentem Rzeczypospolitej.</u>
  58 + <u xml:id="u-2.41" who="#komentarz">(Długotrwałe i huczne oklaski. Głosy: Niech żyje! Wszyscy wstają.)</u>
  59 + <u xml:id="u-2.42" who="#Marszalek">Komunikuję Izbie, że obecnie udam się wraz z Prezesem Rady Ministrów do Elekta w celu powiadomienia Go o wyborze.</u>
  60 + <u xml:id="u-2.43" who="#Marszalek">Porządek dzienny niniejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  61 + <u xml:id="u-2.44" who="#Marszalek">Proszę Sekretarza Obywatela Kurkiewicza o odczytanie protokółu obecnego posiedzenia.</u>
  62 + <u xml:id="u-2.45" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz (czyta): „Protokół</u>
  63 + <u xml:id="u-2.46" who="#Marszalek">2 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego.</u>
  64 + <u xml:id="u-2.47" who="#Marszalek">Działo się w m. st. Warszawie, dnia 5 lutego 1947 r. w sali obrad Sejmu Ustawodawczego.</u>
  65 + <u xml:id="u-2.48" who="#Marszalek">Początek posiedzenia o godz. 12 min. 15.</u>
  66 + <u xml:id="u-2.49" who="#Marszalek">Prezydium urzędujące:</u>
  67 + <u xml:id="u-2.50" who="#Marszalek">Marszałek Sejmu — ob. Władysław Kowalski Wicemarszałkowie — ob. Stanisław Szwalbe — ob. Roman Zambrowski — ob. Wacław Barcikowski Sekretarze — ob. Władysław Kurkiewicz — ob. Józef Ozga-Michalski Obecni posłowie według załączonej listy.</u>
  68 + <u xml:id="u-2.51" who="#Marszalek">Porządek dzienny:</u>
  69 + </div>
  70 + <div xml:id="div-3">
  71 + <u xml:id="u-3.0" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Marszałek Sejmu ob. Władysław Kowalski otwiera posiedzenie, oświadcza, że protokół 1 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego uważa za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów, powołuje na sekretarzy posłów: ob. Władysława Kurkiewicza oraz ob. Ozgę- Michalskiego i prosi ich o zajęcie miejsc, oznajmia, że Izba przystępuje do porządku dziennego: wybór Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  72 + <u xml:id="u-3.1" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Następnie Ob. Marszałek stwierdza, że na sali jest potrzebne do wyboru quorum, przepisane w ustawie z dnia 4 lutego r. b. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej, przypomina, że w myśl przepisów wspomnianej ustawy na posiedzeniu, zwołanym dla dokonania wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej, jakiekolwiek przemówienia, obrady i uchwały poza wyborem Prezydenta i zatwierdzeniem protokółu posiedzenia są niedopuszczalne i z góry nieprawomocne, wskazuje, że zgodnie z wyżej przytoczoną ustawą kandydatury zgłasza się na piśmie, że ważne są kandydatury, poparte przez conajmniej 50 posłów, że rozprawa nad zgłoszonymi kandydaturami jest niedopuszczalna i wzywa posłów do zajęcia miejsc.</u>
  73 + <u xml:id="u-3.2" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Ob. Marszałek wzywa posłów do zgłaszania kandydatur na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  74 + <u xml:id="u-3.3" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Ob. Marszałek oznajmia, że posłowie z Polskiej Partii Robotniczej, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Demokratycznego, Stronnictwa Pracy i Polskiego Stronnictwa Ludowego „Nowe Wyzwolenie” zgłosili kandydaturę na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej posła ob. Bolesława Bieruta, zapytuje, czy są jeszcze inne kandydatury, stwierdza, że nikt więcej kandydatur nie zgłasza, że została zgłoszona kandydatura posła ob. Bolesława Bieruta, że zarządza wybory na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.4" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Następnie Ob. Marszałek wzywa posłów do zajęcia miejsc, powołuje na skrutatorów posłów: ob. Stefana Bancerza, ob. Stanisława Kowalewskiego, ob. Henryka Trzebińskiego i ob. Lesława Wysockiego i prosi ob. skrutatorów o zajęcie miejsc obok mównicy po dwu z każdej strony.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.5" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Na wezwanie Ob. Marszałka sekretarz poseł ob. Kurkiewicz odczytuje usprawiedliwienie nieobecności posła ob. Henryka Wyrzykowskiego na dzisiejszym posiedzeniu, sekretarz zaś poseł ob. Ozga-Michalski wywołuje według załączonej listy nazwiska posłów, którzy składają głosy, Ob. Marszałek stwierdza, że wszyscy obecni posłowie oddali swe głosy.</u>
  77 + <u xml:id="u-3.6" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">ogłasza głosowanie za zamknięte, prosi posłów o wypisanie imienia i nazwiska kandydata na kartce, o złożenie jej we dwoje i o oddanie jednemu z ob. skrutatorów.</u>
  78 + <u xml:id="u-3.7" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Następnie Ob. Marszałek zapytuje, czy wszyscy ob. posłowie oddali swe głosy, stwierdza, że nikt więcej się nie zgłasza, ogłasza głosowanie za zamknięte, prosi posłów o pozostanie na sali a ob. skrutatorów o obliczenie głosów.</u>
  79 + <u xml:id="u-3.8" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Po obliczeniu głosów na wezwanie Ob. Marszałka sekretarz poseł ob. Bancerz odczytuje protokół z wyniku głosowania:</u>
  80 + <u xml:id="u-3.9" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Protokół ustalenia wyniku głosowania nad kandydaturą na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  81 + <u xml:id="u-3.10" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Oddano kart...........................433 w tym kart ważnych..................408 w tym kart nieważnych...............25 bezwzględna większość wynosi...205 otrzymał głosów poseł Ob. Bolesław Bierut..................408 Warszawa, dnia 5 lutego 1947 r.</u>
  82 + <u xml:id="u-3.11" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Skrutatorzy:</u>
  83 + <u xml:id="u-3.12" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">(—) Stefan Bancerz (—) Stanisław Kowalewski (—) Henryk Trzebiński (—) Lesław Wysocki.</u>
  84 + <u xml:id="u-3.13" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Ob. Marszałek na podstawie ogłoszonego wyniku stwierdza, że poseł Ob. Bolesław Bierut otrzymał wymaganą liczbę głosów i został wybrany przez Sejm Ustawodawczy Prezydentem Rzeczypospolitej.</u>
  85 + <u xml:id="u-3.14" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Następnie Ob. Marszałek komunikuje Izbie, że uda się wraz z Prezesem Rady Ministrów do Elekta w celu powiadomienia Go o wyborze, że porządek dzienny niniejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  86 + <u xml:id="u-3.15" who="#WyborPrezydentaRzeczypospolitej">Na wezwanie Ob. Marszałka sekretarz poseł ob. Kurkiewicz odczytuje protokół obecnego posiedzenia.”</u>
  87 + </div>
  88 + <div xml:id="div-4">
  89 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Czy kto z Obywateli Posłów zgłasza sprostowanie do niniejszego protokółu? Nikt sprostowania nie zgłasza.</u>
  90 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszalek">Uważam protokół za przyjęty.</u>
  91 + <u xml:id="u-4.2" who="#Marszalek">Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniu dzisiejszym o godz. 14 z porządkiem dziennym: Ślubowanie Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  92 + <u xml:id="u-4.3" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  93 + <u xml:id="u-4.4" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 33.)</u>
  94 + </div>
  95 + </body>
  96 + </text>
  97 + </TEI>
  98 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00003-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00003-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>3 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>3 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">3</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-05</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="PoselObBoleslawBierut" role="speaker">
  32 + <persName>Poseł Ob. Bolesław Bierut</persName>
  33 + </person>
  34 + </particDesc>
  35 + </profileDesc>
  36 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00003-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rzeczypospolitej Polskiej Sesja nadzwyczajna l r. 1947</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 3 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 5 lutego 1947 r.</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 14 min. 10.)</u>
  14 + </div>
  15 + <div xml:id="div-2">
  16 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów: Stanisława Kowalewskiego i Henryka Trzebińskiego.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.3" who="#komentarz">(Na salę wchodzi poseł Ob. Bolesław Bierut w towarzystwie Prezesa Rady Ministrów ob. Edwarda Osóbki-Morawskiego. Poseł Ob. Bolesław Bierut staje z prawej strony Marszałka Sejmu. Wszyscy wstają.)</u>
  20 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Sejm Ustawodawczy wybrał Obywatela w dniu dzisiejszym Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Czy Obywatel wybór ten przyjmuje?</u>
  22 + </div>
  23 + <div xml:id="div-3">
  24 + <u xml:id="u-3.0" who="#PoselObBoleslawBierut">Przyjmuję.</u>
  25 + </div>
  26 + <div xml:id="div-4">
  27 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o powstanie.</u>
  28 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Prezydenta o złożenie ślubowania.</u>
  29 + <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Prezydent Rzeczypospolitej Ob. Bolesław Bierut zbliża się do stołu prezydialnego, kładzie lewą rękę na Konstytucji Rzeczypospolitej, a prawą rękę podnosi do góry.)</u>
  30 + <u xml:id="u-4.3" who="#Marszalek">Marszałek: Proszę Obywatela Prezydenta o powtarzanie za mną słów ślubowania (czyta)*:</u>
  31 + <u xml:id="u-4.4" who="#Marszalek">„Ślubuję uroczyście, obejmując urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, wedle najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem rzetelnie pracować dla dobra Narodu Polskiego, praw demokratycznych Rzeczypospolitej święcie przestrzegać, godności Narodu i Państwa strzec niezachwianie, sprawiedliwość względem wszystkich bez różnicy obywateli za pierwszą mieć sobie cnotę, obowiązkom urzędu i służby poświęcić się niepodzielnie. Tak mi dopomóż Bóg!” Stwierdzam, że Prezydent Rzeczypospolitej Ob. Bolesław Bierut złożył ślubowanie, przepisane art. 11 ustawy z dnia 4lutego 1947 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  32 + <u xml:id="u-4.5" who="#komentarz">(Huczne i długotrwale oklaski. Okrzyki: Niech żyje Prezydent Rzeczypospolitej! Posłowie śpiewają Hymn Narodowy oraz — „Rotą”.)</u>
  33 + <u xml:id="u-4.6" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  34 + <u xml:id="u-4.7" who="#Marszalek">Proszę Sekretarza posła Kowalewskiego o odczytanie protokółu dzisiejszego posiedzenia.</u>
  35 + <u xml:id="u-4.8" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kowalewski</u>
  36 + <u xml:id="u-4.9" who="#komentarz">(czyta): </u>
  37 + <u xml:id="u-4.10" who="#Marszalek">„Protokół</u>
  38 + <u xml:id="u-4.11" who="#Marszalek">3 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego.</u>
  39 + <u xml:id="u-4.12" who="#Marszalek">Działo się w m. st. Warszawie, dnia 5 lutego 1947 r. w sali obrad Sejmu Ustawodawczego.</u>
  40 + <u xml:id="u-4.13" who="#Marszalek">Początek posiedzenia o godz. 14 min. 10.</u>
  41 + <u xml:id="u-4.14" who="#Marszalek">Prezydium urzędujące:</u>
  42 + <u xml:id="u-4.15" who="#Marszalek">Marszałek Sejmu — ob. Władysław Kowalski Wicemarszałkowie — ob. Stanisław Szwalbe — ob. Roman Zambrowski — ob. Wacław Barcikowski Sekretarze — ob. Stanisław Kowalewski — ob. Henryk Trzebiński Obecni posłowie według załączonej listy.</u>
  43 + <u xml:id="u-4.16" who="#Marszalek">Porządek dzienny:</u>
  44 + <u xml:id="u-4.17" who="#Marszalek">Ślubowanie Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  45 + <u xml:id="u-4.18" who="#Marszalek">Marszałek Sejmu Ob. Władysław Kowalski otwiera posiedzenie, powołuje na sekretarzy posłów ob. Stanisława Kowalewskiego i ob. Henryka Trzebińskiego i prosi ich o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym, oznajmia, że Izba przystępuje do porządku dziennego: Ślubowanie Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  46 + <u xml:id="u-4.19" who="#Marszalek">Na salę wchodzi Ob. Prezydent w towarzystwie Prezesa Rady Ministrów.</u>
  47 + <u xml:id="u-4.20" who="#Marszalek">Ob. Prezydent staje z prawej strony Ob. Marszałka Sejmu.</u>
  48 + <u xml:id="u-4.21" who="#Marszalek">Ob. Marszałek zwraca się do Prezydenta Ob. Bolesława Bieruta w te słowa:</u>
  49 + <u xml:id="u-4.22" who="#Marszalek">„Sejm Ustawodawczy wybrał Obywatela w dniu dzisiejszym Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  50 + <u xml:id="u-4.23" who="#Marszalek">Czy Obywatel wybór przyjmuje?”</u>
  51 + <u xml:id="u-4.24" who="#Marszalek">Poseł Ob. Bolesław Bierut oświadcza, że wybór na Prezydenta Rzeczypospolitej przyjmuje.</u>
  52 + <u xml:id="u-4.25" who="#Marszalek">Ob. Marszałek Sejmu prosi posłów o powstanie z miejsc i zwraca się do Ob. Prezydenta o złożenie ślubowania.</u>
  53 + <u xml:id="u-4.26" who="#Marszalek">Prezydent Rzeczypospolitej Ob. Bolesław Bierut zbliża się do stołu prezydialnego, kładzie lewą rękę na Konstytucji Rzeczypospolitej, prawą zaś podnosi do góry i powtarza za Ob. Marszałkiem Sejmu słowa ślubowania:</u>
  54 + <u xml:id="u-4.27" who="#Marszalek">„Ślubuję uroczyście, obejmując urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, wedle najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem rzetelnie pracować dla dobra Narodu Polskiego, praw demokratycznych Rzeczypospolitej święcie przestrzegać, godności Narodu i Państwa strzec niezachwianie, sprawiedliwość względem wszystkich bez różnicy obywateli za pierwszą mieć sobie cnotę, obowiązkom urzędu i służby poświęcić się niepodzielnie. Tak mi dopomóż Bóg!” Ob. Marszałek Sejmu stwierdza, że Prezydent Rzeczypospolitej Ob. Bolesław Bierut złożył ślubowanie, przepisane art. 11 ustawy z dnia 4 lutego 1947 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej, że porządek dzienny niniejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  55 + <u xml:id="u-4.28" who="#Marszalek">Na wezwanie Ob. Marszałka sekretarz poseł ob. Stanisław Kowalewski odczytuje protokół dzisiejszego posiedzenia.”</u>
  56 + <u xml:id="u-4.29" who="#Marszalek">Czy kto z Obywateli Posłów zgłasza sprostowanie do niniejszego protokółu? Nikt sprostowań nie zgłasza.</u>
  57 + <u xml:id="u-4.30" who="#Marszalek">Uważam protokół za przyjęty bez zmian.</u>
  58 + <u xml:id="u-4.31" who="#Marszalek">Następne posiedzenie odbędzie się w sobotę o godz. 10 rano.</u>
  59 + <u xml:id="u-4.32" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  60 + <u xml:id="u-4.33" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 14 min. 25.)</u>
  61 + </div>
  62 + </body>
  63 + </text>
  64 + </TEI>
  65 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00005-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00005-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>5 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>5 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">5</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-18</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="PoselAlbrecht" role="speaker">
  32 + <persName>Poseł Albrecht</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="PoselChajn" role="speaker">
  35 + <persName>Poseł Chajn</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselFrankowski" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Frankowski</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PoselGross" role="speaker">
  41 + <persName>Poseł Gross</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="PoselJarosz" role="speaker">
  44 + <persName>Poseł Jarosz</persName>
  45 + </person>
  46 + <person xml:id="PoselJaworski" role="speaker">
  47 + <persName>Poseł Jaworski</persName>
  48 + </person>
  49 + <person xml:id="PoselKliszko" role="speaker">
  50 + <persName>Poseł Kliszko</persName>
  51 + </person>
  52 + <person xml:id="PoselLanger" role="speaker">
  53 + <persName>Poseł Langer</persName>
  54 + </person>
  55 + <person xml:id="PoselNadobnik" role="speaker">
  56 + <persName>Poseł Nadobnik</persName>
  57 + </person>
  58 + <person xml:id="PoselOleszczak" role="speaker">
  59 + <persName>Poseł Oleszczak</persName>
  60 + </person>
  61 + <person xml:id="PoselSzymanek" role="speaker">
  62 + <persName>Poseł Szymanek</persName>
  63 + </person>
  64 + <person xml:id="PoselZulawski" role="speaker">
  65 + <persName>Poseł Żuławski</persName>
  66 + </person>
  67 + <person xml:id="PoslankaKluszynska" role="speaker">
  68 + <persName>Posłanka Kłuszyńska</persName>
  69 + </person>
  70 + </particDesc>
  71 + </profileDesc>
  72 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00005-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej PoIskiej</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r. 1947</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 5 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 18 lutego 1947 r.</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 35 )</u>
  14 + </div>
  15 + <div xml:id="div-2">
  16 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Przed przystąpieniem do porządku dziennego udzielam głosu posłowi Żuławskiemu dla uzasadnienia sprzeciwu do protokółu i stenogramu ostatniego posiedzenia Sejmu.</u>
  18 + </div>
  19 + <div xml:id="div-3">
  20 + <u xml:id="u-3.0" who="#PoselZulawski">Wysoka Izbo! Przez przyjęcie protokółu z posiedzenia z dnia 8 lutego przyjmuje się równocześnie odnośne sprawozdanie stenograficzne, w którym moje przemówienie zostało zniekształcone przez opuszczenie całego szeregu zdań i myśli. Pan Marszałek, do którego zwróciłem się w tej sprawie, wyjaśnił mi, że to on zarządził te skreślenia, gdyż przemówienie moje wydało mu się — „podburzające”.</u>
  21 + <u xml:id="u-3.1" who="#PoselZulawski">Nie ma dwóch zdań, że zarówno w myśl dawnego regulaminu obrad Sejmu, jak i w myśl regulaminu obrad KRN, przewodniczący ma prawo skreślać słowa mówcy, ale tylko gdy naruszają obowiązujące ustawy, obrażają przedstawicieli obcych państw, moralność publiczną lub prywatnych ludzi. Lecz nawet wówczas winien dokonać tego nie w tajemnicy przed Izbą, lecz jawnie, podając w czym dopatrzył się naruszenia prawa — analogicznie do postanowień ostatniego ustępu art. 3 naszej Konstytucji.</u>
  22 + <u xml:id="u-3.2" who="#PoselZulawski">Mojego przemówienia jednak, którego zresztą P. Marszałek mi nie przerwał i nie odebrał mi głosu, nie można żadną miarą uważać za sprzeczne z parlamentarnymi zwyczajami lub obrażające czy kogoś osobiście, czy jakiś przepis ustawy.</u>
  23 + <u xml:id="u-3.3" who="#PoselZulawski">Co to ja takiego podburzającego powiedziałem w skreślonych ustępach? Nakreśliłem przebieg wyborów w Krakowie, których Pan Marszałek nie widział, a które ja widziałem.</u>
  24 + <u xml:id="u-3.4" who="#PoselZulawski">Powtórzyłem dwie rozmowy — jedną z moim dawnym przyjacielem i drugą z obecnym dygnitarzem państwowym co do czystości wyborów. Rzuciłem uwagi o dawnych działaczach WRN-u, o obchodach zwycięstwa, o potrzebie kontroli nad wszelkimi aktami publicznymi, a zwłaszcza wyborami, i o konieczności przeciwdziałania powstawaniu band leśnych, które są nieszczęściem tego Państwa i utrudniają rozumną i celową walkę o praworządność w Polsce, w czym chyba Pan Marszałek musi się ze mną zgodzić.</u>
  25 + <u xml:id="u-3.5" who="#PoselZulawski">Skarżąc się wreszcie na obecne skrępowanie myśli i słowa w Polsce, powiedziałem, że te wszystkie piękne plany i zapewnienia, wyrażone w expose, nie mają dla mnie żadnego znaczenia tak długo, dopóki o słuszności ich tez i taktyki nie może dokonać się zupełnie swobodna dyskusja i publiczna wymiana argumentów. Pan Marszałek może co do istnienia wolności słowa w Polsce mieć inne zdanie, ja inne. Jak jednak ta kwestia faktycznie wygląda, to świadczy najlepiej los artykułu Marszałka Daszyńskiego do sanacyjnych waletów, Oni, chociaż mieli władzę, nie skonfiskowali go, a cytata z niego została skonfiskowana dopiero dziś, z obawy, aby nie stanowiła analogii z obecnymi stosunkami.</u>
  26 + <u xml:id="u-3.6" who="#PoselZulawski">Nie, ja nie naruszyłem w swoim przemówieniu ani jednej ustawy, a jeśli mimo to moje słowa uległy skreśleniu, to dlatego chyba, że zawstydzały poszczególnych ludzi.</u>
  27 + <u xml:id="u-3.7" who="#PoselZulawski">I możecie je znowu skonfiskować, bo macie siłę, której zaufaliście więcej aniżeli własnym argumentom. Macie kolosalną większość, możecie uchwalać, co chcecie. Nie bójcie się więc słów, gdy nie baliście się czynów, i ponoście odpowiedzialność za nie przynajmniej w ten sposób, by ze spokojem...</u>
  28 + </div>
  29 + <div xml:id="div-4">
  30 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Obywatelu Pośle, Pan wygłasza nowe przemówienie.</u>
  31 + </div>
  32 + <div xml:id="div-5">
  33 + <u xml:id="u-5.0" who="#PoselZulawski">Tak, bo jestem w parlamencie, Panie Marszałku,</u>
  34 + </div>
  35 + <div xml:id="div-6">
  36 + <u xml:id="u-6.0" who="#Marszalek">Niech Pan mówi do rzeczy.</u>
  37 + </div>
  38 + <div xml:id="div-7">
  39 + <u xml:id="u-7.0" who="#PoselZulawski">Naturalnie, że tak</u>
  40 + <u xml:id="u-7.1" who="#PoselZulawski">...Nie bójcie się ze spokojem wysłuchać oskarżenia ze strony przeciwnej i głosu opinii publicznej.</u>
  41 + <u xml:id="u-7.2" who="#PoselZulawski">Po raz pierwszy i — zaręczam Wam — po raz ostatni apeluję do Waszej dżentelmenerii</u>
  42 + <u xml:id="u-7.3" who="#komentarz">(Wesołość)</u>
  43 + <u xml:id="u-7.4" who="#PoselZulawski">i do Waszego politycznego rozsądku. Nie dopuście, by w tej Izbie nie wolno było swobodnie przemawiać. Wierzcie, gdyby ta słaba opozycja, której możecie przeciwstawić 20-krotną siłę, mówiła nawet największe nonsensy i herezje, to jeszcze spowoduje to mniejszą szkodę dla Państwa, aniżeli gdy zdusi się tę ostatnią redutę wolności, którą jest trybuna sejmowa.</u>
  44 + <u xml:id="u-7.5" who="#PoselZulawski">Nie chciałbym w tej chwili, kiedy wszyscy mówią o potrzebie praworządności i o nawrocie do niej, by ponad Sejmem, ponad jego Marszałkiem, ponad Rządem i jego Premierem wysterczał, jako symbol naszych politycznych stosunków, cenzor i kontroler prasy.</u>
  45 + <u xml:id="u-7.6" who="#PoselZulawski">W myśl tego stawiam formalny wniosek:</u>
  46 + <u xml:id="u-7.7" who="#PoselZulawski">Wysoki Sejm uchwala przywrócić w stenograficznym sprawozdaniu z dnia 8 lutego 1947 r. skreślone słowa mego przemówienia.</u>
  47 + <u xml:id="u-7.8" who="#komentarz">(Głos: Nie ma czasu na to, Poseł Jaworski: Proszę o głos.)</u>
  48 + </div>
  49 + <div xml:id="div-8">
  50 + <u xml:id="u-8.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Jaworski.</u>
  51 + </div>
  52 + <div xml:id="div-9">
  53 + <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJaworski">Wysoka Izbo! Ponieważ to, co tu p. Żuławski powiedział, uważam za niepoważne, niepodlegające dyskusji, zgłaszam wniosek o przejście nad tym do porządku dziennego (Oklaski.</u>
  54 + <u xml:id="u-9.1" who="#komentarz"> Głos na ławach PSL:</u>
  55 + <u xml:id="u-9.2" who="#PoselJaworski">To jest poważne, to jest parlamentarne!).</u>
  56 + </div>
  57 + <div xml:id="div-10">
  58 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszalek">Poddaję pod głosowanie wniosek posła Jaworskiego, aby przejść do porządku dziennego nad wnioskiem posła Żuławskiego.</u>
  59 + <u xml:id="u-10.1" who="#Marszalek">Kto jest za tym wnioskiem, zechce wstać. Stoi większość. Kto jest przeciw? Stoi mniejszość.</u>
  60 + <u xml:id="u-10.2" who="#Marszalek">Wniosek posła Jaworskiego został przyjęty olbrzymią większością głosów.</u>
  61 + <u xml:id="u-10.3" who="#Marszalek">A zatem wniosek posła Żuławskiego jest odrzucony.</u>
  62 + <u xml:id="u-10.4" who="#Marszalek">Wobec tego protokół 4 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty.</u>
  63 + <u xml:id="u-10.5" who="#Marszalek">Na sekretarzy dzisiejszego posiedzenia powołuję posłów ob. ob.: Józefa Ozgę-Michalskiego i Władysława Kurkiewicza. Protokół i listę obecności prowadzi sekretarz poseł Kurkiewicz.</u>
  64 + <u xml:id="u-10.6" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  65 + <u xml:id="u-10.7" who="#Marszalek">Usprawiedliwiają nieobecność na obecnym i na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie; Bieniek, Chorążyna, Dobosz, Kwiatkowski Eugeniusz, Mazur Stanisław i Wachowicz, Proszą Izbę o udzielenie urlopów zdrowotnych posłowie: Ryncarz i Pietrzak — na 4 tygodnie, posłanka Pietrzakowa — na 1 miesiąc.</u>
  66 + <u xml:id="u-10.8" who="#Marszalek">Nie słyszę sprzeciwu, uważam zatem, że Izba zgodziła się na udzielenie tych urlopów.</u>
  67 + <u xml:id="u-10.9" who="#Marszalek">Obecnie złożą ślubowanie posłowie ob. ob.: Lange Oskar, Bobrowski Czesław i Rzeszut Mieczysław.</u>
  68 + <u xml:id="u-10.10" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o zbliżenie się do stołu prezydialnego</u>
  69 + <u xml:id="u-10.11" who="#komentarz">(Wszyscy powstają)</u>
  70 + <u xml:id="u-10.12" who="#Marszalek">i powtarzanie za mną słów ślubowania (czyta):</u>
  71 + <u xml:id="u-10.13" who="#komentarz"> „Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra narodu polskiego, stać na straży jogo praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej” </u>
  72 + <u xml:id="u-10.14" who="#Marszalek">(Posłowie: 1) Bobrowski Czesław, 2) Lange Oskar i 3) Rzeszut Mieczysław powtarzają za Marszałkiem przytoczone wyżej słowa ślubowania.)*</u>
  73 + <u xml:id="u-10.15" who="#Marszalek">Uważam ślubowanie za dokonane.</u>
  74 + <u xml:id="u-10.16" who="#Marszalek">Porządek obrad dzisiejszego posiedzenia jest następujący:</u>
  75 + <u xml:id="u-10.17" who="#Marszalek">1. Sprawozdanie Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju władz naczelnych Rzeczypospolitej Polskiej (t. zw. — „Małej Konstytucji”) o projekcie ustawy konstytucyjnej o organizacji i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2). — 2. Sprawozdanie Komisji Regulaminowej o zmianie art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu (druk nr 3).</u>
  76 + <u xml:id="u-10.18" who="#Marszalek">3.Powołanie komisyj sejmowych.</u>
  77 + <u xml:id="u-10.19" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju władz naczelnych Rzeczypospolitej Polskiej (t. zw. — „Małej Konstytucji”) o projekcie ustawy konstytucyjnej o organizacji i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2).</u>
  78 + <u xml:id="u-10.20" who="#Marszalek">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi ob. Jaroszowi.</u>
  79 + </div>
  80 + <div xml:id="div-11">
  81 + <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJarosz">Wysoka Izbo! Jako sprawozdawca Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt prosić Wysoki Sejm, aby raczył uchwalić przedłożony projekt ustawy.</u>
  82 + <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJarosz">Przede wszystkim prosiłbym Szanownych Posłów o dokonanie pewnej poprawki w rozdanym projekcie w art 19, gdyż zakradł się tam błąd drukarski, mianowicie zamiast — „dla zaopatrzenia” ma być — „dla rozpatrzenia”.</u>
  83 + <u xml:id="u-11.2" who="#PoselJarosz">Wysoka Izbo! Sejm Ustawodawczy bezpośrednio po ukonstytuowaniu się i uchwaleniu ustawy konstytucyjnej o wyborze rezydenta Rzeczypospolitej i po dokonaniu wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej za najpilniejszą sprawę uważał uregulowanie i uchwalenie ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej i w tym celu na jednym z pierwszych posiedzeń powołał specjalną komisję w składzie 30 posłów do opracowania projektu t. zw. — „Małej Konstytucji”.</u>
  84 + <u xml:id="u-11.3" who="#PoselJarosz">Komisja Specjalna przystąpiła bezpośrednio do pracy, wyłoniła z siebie podkomisję ściślejszą i za podstawę swych prac przyjęła zgłoszony projekt ustawy, złożony przez przedstawicieli dwóch klubów poselskich: klubu posłów Polskiej Partii Socjalistycznej i klubu posłów Polskiej Partii Robotniczej. Ponadto wzięła pod uwagę projekt przedłożony przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego i jako materiał — uchwalony przez Prezydium Krajowej Rady Narodowej — projekt „Małej Konstytucji”.</u>
  85 + <u xml:id="u-11.4" who="#PoselJarosz">Komisja Specjalna, opracowując ten projekt ustawy konstytucyjnej, kierowała się następującymi zasadami: 1) przede wszystkim, aby ta ustawa konstytucyjna wprowadziła w nasze życie publiczne i polityczne pewną stałość i trwałość zasad prawnych, 2) aby ściśle określić kompetencje Sejmu, aby ten Sejm był silny, kompetentny i mocny, 3) żeby silny i kompetentny był Rząd, jak również 4) aby określić stanowczo i ściśle kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej i tego małego ciała, któremu on przewodniczy, ciała bardzo kompetentnego, składającego się z reprezentantów najwyższych naszych czynników, ciała, które ma w chwilach wyjątkowych i w chwilach poważnych decydować o, zasadniczych sprawach.</u>
  86 + <u xml:id="u-11.5" who="#PoselJarosz">Te cztery zasady przyświecały temu projektowi ustawy konstytucyjnej.</u>
  87 + <u xml:id="u-11.6" who="#PoselJarosz">Projekt ten, rozpracowany należycie w podkomisji i na plenum, po uzgodnieniu szczegółów zostaje przedłożony Wysokiej Izbie w tej redakcji, jaką dzisiaj Panowie Posłowie otrzymali.</u>
  88 + <u xml:id="u-11.7" who="#PoselJarosz">Ustawa konstytucyjna pod względem redakcyjnym składa się z 33 artykułów, ujętych w 9 rozdziałów.</u>
  89 + <u xml:id="u-11.8" who="#PoselJarosz">Art. 1 ma raczej charakter deklaratoryjny, gdzie przede wszystkim stwierdza się, że ustawa konstytucyjna, którą projektujemy do uchwalenia, działa czasowo, gdyż wyraźnie mówi się w art. 1, — „do czasu wejścia w życie nowej konstytucji Rzeczypospolitej, a więc wyraźnie określa charakter czasowy tej ustawy konstytucyjnej.</u>
  90 + <u xml:id="u-11.9" who="#PoselJarosz">Ustawa ta stwierdza, że władza zwierzchnia należy do narodu, gdyż Sejm Ustawodawczy jako organ władzy zwierzchniej Narodu Polskiego postanawia o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej. Ustawa nazywa ten Sejm Sejmem Ustawodawczym i aczkolwiek może byłoby do dyskusji, czy nomenklatura tego Sejmu jako Sejmu Ustawodawczego jest ścisła i można byłoby używać innej nazwy i nazwać bardziej trafnie ten Sejm, Sejmem Konstytucyjnym, niemniej Komisja Specjalna stanęła na stanowisku, aby zachować dotychczasową nazwę Sejmu Ustawodawczego z uwagi na pewne konsekwencje i z uwagi na pewne zaszłości historyczne. Nawiązujemy do tradycji i przeszłości. Był swego czasu w dawnej Polsce historyczny Sejm czteroletni, który się nazywał Sejmem Ustawodawczym, Sejm po powstaniu Państwa Polskiego również nazwał się Sejmem Ustawodawczym, mimo że każdy inny Sejm był również sejmem ustawodawczym. A również i Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego mówi o przekazaniu władzy w ręce Sejmu Ustawodawczego. Ordynacja wyborcza mówi o wyborach do Sejmu Ustawodawczego. Z uwagi na tę nomenklaturę która historycznie powtarza się w uprzednich aktach państwowych, zachowaliśmy więc nazwę Sejmu Ustawodawczego.</u>
  91 + <u xml:id="u-11.10" who="#PoselJarosz">W art. 1 nawiązujemy do naszych norm prawnych prawa publicznego i politycznego dawnego i stwierdzamy w art. 1, że obowiązują nadal podstawowe założenia Konstytucji Marcowej z 17 marca 1921 r., że obowiązują nadal zasady Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 22 Iipca 1944 r. obowiązują nadal zasady ustawodawstwa o radach narodowych oraz reformach społecznych i ustrojowych, potwierdzone przez naród w głosowaniu ludowym w dniu 30 czerwca 1946 r.</u>
  92 + <u xml:id="u-11.11" who="#PoselJarosz">To są podstawy prawne, na których opiera się w dalszym ciągu projekt ustawy konstytucyjnej z tym, że te podstawowe założenia, te zasady w dalszym ciągu obowiązują. Więc, jak stwierdza art. 1 projektu, ustawa konstytucyjna ma charakter deklaratoryjny, a więc wyjaśniający co do zasad i podstaw ustrojowych władz naczelnych Rzeczypospolitej.</u>
  93 + <u xml:id="u-11.12" who="#PoselJarosz">Jak wspomniałem, cały projekt ustawy składa się z 9 rozdziałów. Rozdział 1 w art. 2 mówi o najwyższych organach Rzeczypospolitej Polskiej i tu przeprowadza ten podział władz.</u>
  94 + <u xml:id="u-11.13" who="#PoselJarosz">Przede wszystkim w zakresie ustawodawstwa naczelnym organem Rzeczypospolitej Polskiej jest Sejm Ustawodawczy, w zakresie władzy wykonawczej Prezydent Rzeczypospolitej, Rada Państwa i Rząd Rzeczypospolitej, a w zakresie wymiaru sprawiedliwości — niezawisłe sądy. Podział ten jest utrzymany i w następnych rozdziałach szczegółowo określone są kompetencje tych najwyższych organów Rzeczypospolitej.</u>
  95 + <u xml:id="u-11.14" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o Sejm Ustawodawczy, to w art. 3 projektu ustala się, że zakres działania Sejmu Ustawodawczego obejmuje uchwalenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. To jest zasadnicze zagadnienie i zasadniczy obowiązek tego Sejmu Ustawodawczego — uchwalenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ustawodawstwo, a następnie kontrola nad działalnością Rządu i ustalanie zasadniczego kierunku polityki Państwa.</u>
  96 + <u xml:id="u-11.15" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o działalność ustawodawczą Sejmu, to Sejm spełnia bezpośrednio tę działalność ustawodawczą, ale niemniej projekt ustawy konstytucyjnej przewiduje, że Sejm może w drodze ustawy udzielić Rządowi pełnomocnictw do wydawania dekretów z mocą ustawy. Sejm zastrzega się, jakiego rodzaju sprawy nie mogą być objęte dekretowaniem Rządu i w jakim czasie to dekretowanie ma mieć miejsce. Przede wszystkim w art. 4 następujące sprawy zostają wyłączone spod kompetencji dekretowania: przede wszystkim sprawy konstytucji, ordynacji wyborczej, kontroli państwowej, Trybunału Stanu, budżetu, narodowego planu gospodarczego, wprowadzenia nowych podatków, zmiany systemu monetarnego, poboru rekruta, ustroju samorządu i ratyfikacji umów międzynarodowych. Jak widać z tego art. 4, nie wszystkie dziedziny życia publicznego zostały oddane Rządowi do dekretowania. Cały szereg bardzo istotnych i bardzo poważnych spraw został spod dekretowania wyłączony.</u>
  97 + <u xml:id="u-11.16" who="#PoselJarosz">Pełnomocnictwa dla dekretowania mogą być udzielane Rządowi tylko na okresy między sesjami lub w razie odroczenia sesji Sejmu albo w razie rozwiązania Sejmu Ustawodawczego do czasu ukonstytuowania się nowego Sejmu. Dekrety przedkłada Prezes Rady Ministrów do zatwierdzenia Radzie Państwa, a Prezydent Rzeczypospolitej zarządza ogłoszenie w Dzienniku Ustaw tych dekretów z mocą ustawy, przy czym muszą być te dekrety zatwierdzone przez Radę Państwa i podpisane przez Prezydenta Rzeczypospolitej, Prezesa Rady Ministrów i właściwych ministrów. Dekrety z mocą ustawy nie przedłożone do zatwierdzenia na najbliższej sesji Sejmu, lub których zatwierdzenia Sejm odmówił zwykłą większością, tracą moc w dniu zamknięcia lub odroczenia sesji Sejmu, o czym Prezes Rady Ministrów podaje do wiadomości w drodze obwieszczenia, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw.</u>
  98 + <u xml:id="u-11.17" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o inicjatywę ustawodawczą, to w art. 5 stwierdzone jest, że inicjatywa ustawodawcza przysługuje Rządowi, Sejmowi i Radzie Państwa.</u>
  99 + <u xml:id="u-11.18" who="#PoselJarosz">Prezydent Rzeczypospolitej zwołuje, otwiera, odracza i zamyka Sejm, przy czym zostało ustalone w art. 7, kiedy i jak sesja zwyczajna ma być zwoływana. Przewidujemy, że Prezydent Rzeczypospolitej zwołuje Sejm na zwyczajną sesję jesienną corocznie najpóźniej w październiku i że sesja ta nie może być zamknięta przed uchwaleniem ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta, lub przed upływem dwóch miesięcy od jej zwołania. Również przewidujemy drugą sesję zwyczajną, którą zwołuje Prezydent Rzeczypospolitej, t. zw. sesję wiosenną corocznie najpóźniej w kwietniu.</u>
  100 + <u xml:id="u-11.19" who="#PoselJarosz">Sesja wiosenna nie może być zamknięta przed powzięciem uchwały w sprawie udzielenia Rządowi absolutorium na podstawie wniosku Najwyższej Izby Kontroli lub przed upływem jednego miesiąca od daty zwołania.</u>
  101 + <u xml:id="u-11.20" who="#PoselJarosz">Tak więc ustalamy dwie normalne sesje sejmowe: jedną wiosenną, drugą jesienną, przy czym przewiduje się, że sesja jesienna ma trwać najkrócej dwa miesiące, a sesja wiosenna ma trwać najkrócej jeden miesiąc, Nadto Prezydent Rzeczypospolitej może w każdym czasie zwołać Sejm na sesję nadzwyczajną, zależnie od swego uznania, a winien to uczynić w ciągu dwóch tygodni na żądanie jednej trzeciej części ustawowej liczby posłów.</u>
  102 + <u xml:id="u-11.21" who="#PoselJarosz">W art. 8 przewidujemy, że jeżeli Sejm w ciągu trzech miesięcy od przedłożenia mu przez Rząd projektów nie uchwali ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta, Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Rady Państwa ogłosi te ustawy w brzmieniu projektów rządowych.</u>
  103 + <u xml:id="u-11.22" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o kompetencje Prezydenta Rzeczypospolitej, to w rozdziale III w art. 12 przewidujemy to, co już przewidziała ustawa konstytucyjna o wyborze Prezydenta, że Sejm wybiera Prezydenta Rzeczypospolitej na lat 7 bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej dwóch trzecich ustawowej liczby posłów.</u>
  104 + <u xml:id="u-11.23" who="#PoselJarosz">I tutaj w art. 13, jeżeli chodzi o określenie kompetencji Prezydenta Rzeczypospolitej, to przyjęliśmy przepisy ustawy konstytucyjnej z 17 marca 1921 r. i stwierdzamy w projekcie, że, do sprawowania urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej stosuje się odpowiednio przepisy art. 40, 42, 43, 44, 45 ust. 1, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 i 53 Konstytucji z 17 marca 1921r. Wszystkie te artykuły Konstytucji marcowej mają zastosowanie do urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  105 + <u xml:id="u-11.24" who="#PoselJarosz">Nadto przewidujemy w art. 14, że w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Sejm dokona niezwłocznie wyboru Prezydenta.</u>
  106 + <u xml:id="u-11.25" who="#PoselJarosz">Projekt ustawy konstytucyjnej wprowadza jako novum do ustawy konstytucyjnej zupełnie nowa instytucję, mianowicie Radę Państwa. Rada Państwa składa się według projektu z Prezydenta Rzeczypospolitej jako przewodniczącego, Marszałka i Wicemarszałków Sejmu Ustawodawczego oraz Prezesa Najwyższej Izby Kontroli. W czasie wojny wchodzi do Rady Państwa również Naczelny Dowódca Wojska Polskiego. W ustępie 3 art. 15 przewidujemy, że na wniosek Rady Państwa, uchwalony jednomyślnie. Sejm może uzupełniać skład Rady Państwa przez powołanie dalszych członków Rady Państwa w liczbie co najwyżej trzech.</u>
  107 + <u xml:id="u-11.26" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o kompetencje Rady Państwa, to w art. 16 szczegółowo te kompetencje zostały określone. I tak odnośne ustępy tego artykułu obejmują zakres działania Rady Państwa:</u>
  108 + <u xml:id="u-11.27" who="#PoselJarosz">a) sprawowanie zwierzchniego nadzoru nad terenowymi radami narodowymi w granicach uprawnień Krajowej Rady Narodowej i Prezydium Krajowej Rady Narodowej na zasadzie ustawy z dnia 11 września 1944 r. o organizacji i zakresie działania rad narodowych, b) zatwierdzanie dekretów z mocą ustawy, uchwalonych na podstawie pełnomocnictw, udzielonych Rządowi przez Sejm, c) kompetencje Prezydium Krajowej Rady Narodowej, wynikające z obowiązującego ustawodawstwa, d) podejmowanie uchwał w przedmiocie wprowadzenia stanu wyjątkowego lub wojennego (art. 2 ust. 2), e) wyrażenie zgody na ogłoszenie ustaw o budżecie, narodowym planie gospodarczym i poborze rekruta w przypadkach przewidzianych w art. 8, f) inicjatywę ustawodawczą, g) rozpatrywanie sprawozdań Najwyższej Izby Kontroli, Wysoka Izbo! Rada Państwa została powołana z uwagi na naszą polską rzeczywistość. Od czasu odzyskania niepodległości w życiu naszym państwowym i publicznym zaszły daleko idące zmiany, zostały powołane nowe instytucje prawne. Bierzemy przede wszystkim pod uwagę Krajową Radę Narodową i Prezydium Krajowej Rady Narodowej, bierzemy pod uwagę rady terenowe. Dziś, kiedy przestała istnieć Krajowa Rada Narodowa, musi być powołane jakieś ciało, które by objęło kompetencje dawnego Prezydium Krajowej Rady Narodowej odnośnie rad terenowych i te właśnie funkcje ma spełniać Rada Państwa, będąca bardzo szczupłym ciałem, ale niemniej bardzo kompetentnym i reprezentatywnym, w skład którego wchodzi Prezydent Rzeczypospolitej jako przewodniczący, Marszałek i Wicemarszałkowie Sejmu oraz Prezes Najwyższej Izby Kontroli, i które ewentualnie może być powiększone przez trzech dalszych członków, wybranych przez Sejm na jednomyślny wniosek Rady Państwa.</u>
  109 + <u xml:id="u-11.28" who="#PoselJarosz">Krajowa Rada Narodowa, jak stwierdza jedna z pierwszych uchwał Sejmu Ustawodawczego, dobrze zasłużyła się Ojczyźnie. Stworzyła nowe instytucje, które sprawnie działają w terenie. Instytucje te w dalszym ciągu są żywe i w dalszym ciągu działają. Nie mogły te instytucje pozostać bez tego organu nadzorczego, bez tego ciała i bez tych funkcji, które przedtem spełniało Prezydium Krajowej Rady Narodowej, i dziś te kompetencje zostały przelane na Radę Państwa.</u>
  110 + <u xml:id="u-11.29" who="#PoselJarosz">Nadto do kompetencji Rady Państwa należy rozpatrywanie sprawozdań Najwyższej Izby Kontroli. Organem pomocniczym Rady Państwa jest Kancelaria Cywilna Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  111 + <u xml:id="u-11.30" who="#PoselJarosz">W rozdziale V ustalamy kompetencje Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i ujmujemy w art. 18 sprawy te w sposób następujący, mianowicie, że na czele Rządu stoi Prezes Rady Ministrów, pod którego przewodnictwem ministrowie tworzą Radę Ministrów. Ujęcie może nieco różne od ujęcia w Konstytucji marcowej, niemniej to ujęcie stwarza tego rodzaju sytuację, że Rada Ministrów jest ciałem kolegialnym, zwartym, że nie jest emanacją, desygnatem z łona poszczególnych partii, ale stanowi rząd pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów.</u>
  112 + <u xml:id="u-11.31" who="#PoselJarosz">Nadto projekt komisji przewiduje nową rzecz, mianowicie Radę Gabinetową.</u>
  113 + <u xml:id="u-11.32" who="#PoselJarosz">Radę Gabinetową stanowi Rada Ministrów pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej i jest zwoływana na życzenie Prezydenta Rzeczypospolitej dla rozpatrzenia spraw wyjątkowej wagi.</u>
  114 + <u xml:id="u-11.33" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o Radę Ministrów i ministrów, to również został w projekcie Konstytucji recypowane artykuły Konstytucji marcowej, a mianowicie art. 44, 45 ust. 1 i 2 oraz art. 56 do 63 Konstytucji z 17 marca.</u>
  115 + <u xml:id="u-11.34" who="#PoselJarosz">Przewidujemy że w pewnych wyjątkowych sytuacjach na wniosek Rady Ministrów Rada Państwa może wprowadzić stan wyjątkowy lub wojenny i że zarządzanie takie winno być przedłożone Sejmowi na najbliższym posiedzeniu do zatwierdzenia i traci moc w razie nieprzedłożenia lub odmowy zatwierdzenia przez Sejm.</u>
  116 + <u xml:id="u-11.35" who="#PoselJarosz">W projekcie Konstytucji przewidujemy dalej instytucję Najwyższej Izby Kontroli. Najwyższa Izba Kontroli ma za zadanie badanie pod względem finansowym i gospodarczym działalności władz, instytucji i przedsiębiorstw państwowych, nadto Rada Państwa może zlecić Najwyższej Izbie Kontroli jednorazowe łub stałe kontrolowanie wszystkich lub niektórych jednostek samorządowych oraz związków lub instytucyj, korzystających z pomocy Państwa lub wykonujących czynności zlecone w zakresie administracji publicznej. Prezesa Najwyższej Izby Kontroli wybiera Sejm, a osobna ustawa ma określić organizację i sposób działania Najwyższej Izby Kontroli.</u>
  117 + <u xml:id="u-11.36" who="#PoselJarosz">Najwyższa Izba Kontroli bada corocznie zamknięcia rachunków państwowych i przedkłada Sejmowi wniosek w przedmiocie udzielenia lub odmówienia Rządowi absolutorium.</u>
  118 + <u xml:id="u-11.37" who="#PoselJarosz">Kompetencje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli są określone w ten sposób, że Bierze on osobiście lub przez swego przedstawiciela udział w obradach Sejmu i ma prawo zabierania głosu we wszystkich sprawach, związanych ze sprawozdaniem z działalności Rządu i zamknięciem rachunków państwowych.</u>
  119 + <u xml:id="u-11.38" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o trzeci organ najwyższy Rzeczypospolitej, ó wymiar sprawiedliwości, to wyraźnie stwierdzamy w projekcie Konstytucji, że wymiar sprawiedliwości w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej należy do sądów, a sędziowie są w sprawowaniu swego urzędu sędziowskiego niezawiśli i podlegają tylko Ustawom. Nadto sądy nie mają prawa badania ważności ustaw i dekretów z mocą ustawy należycie ogłoszonej.</u>
  120 + <u xml:id="u-11.39" who="#PoselJarosz">Przewidujemy również, że ustawy określają ustrój i zakres właściwości sądów oraz sposób przejęcia przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości. Liczymy się z tym, że w najbliższym okresie czasu z obecnego różnotorowego wymiaru sprawiedliwości dojdziemy do tego momentu, że w drodze ustawodawczej wymiar sprawiedliwości zostanie całkowicie przejęty przez sądownictwo powszechne; przyszłe ustawy określą zakres właściwości i sposób przejęcia wymiaru sprawiedliwości przez sądownictwo powszechne.</u>
  121 + <u xml:id="u-11.40" who="#PoselJarosz">W projekcie ustawy przewidujemy powołanie pewnego organu — coś w rodzaju Trybunału Administracyjnego, mianowicie Ustawa przewiduje, że osobna ustawa ustali tryb i zakres działania organów właściwych do orzekania o legalności aktów administracyjnych w zakresie administracji publicznej.</u>
  122 + <u xml:id="u-11.41" who="#PoselJarosz">W ostatnim rozdziale w przepisach przejściowych przewiduje się powołanie organu, który nazwałbym Trybunałem Stanu, choć ta nazwa nie została ustawą objęta. Mianowicie w art. 28 przewiduje się, że osobna ustawa określi skład, organizację, zakres działania, tryb postępowania organów właściwych do orzekania w sprawach, wynikających z odpowiedzialności konstytucyjnej. Prezydenta Rzeczypospolitej i ministrów.</u>
  123 + <u xml:id="u-11.42" who="#PoselJarosz">W przepisach przejściowych przewidujemy dalej, że Rząd złoży Sejmowi projekt budżetu, narodowego plantu gospodarczego i ustawy o poborze rekruta na rok 1947 nie później niż w ciągu trzech miesięcy od dnia otwarcia Sejmu.</u>
  124 + <u xml:id="u-11.43" who="#PoselJarosz">Również w art. 30 szczegółowo załatwiamy się z dekretami, które zostały wydane po dniu 23 września 1946 r., a więc po czasie, gdy przestała działać Krajowa Rada Narodowa a Rząd wydał szereg dekretów. Art. 30 zobowiązuje Rząd do przedłożenia Sejmowi Ustawodawczemu do zatwierdzania najdalej w ciągu 3 miesięcy od dnia otwarcia Sejmu dekretów z mocą ustawy, ogłoszonych po dniu 23 września 1946 r. i że dekrety nie przedłożone do zatwierdzenia, lub których zatwierdzenia Sejm odmówił zwykła większością głosów, tracą moc w dniu zamknięcia sesji, na której winny być przedłożone, o czym Prezes</u>
  125 + <u xml:id="u-11.44" who="#PoselJarosz">Rady Ministrów poda do wiadomości w drodze obwieszczenia, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw R. P.</u>
  126 + <u xml:id="u-11.45" who="#PoselJarosz">W przepisach końcowych projekt stwierdza, że do zmiany ustawy niniejszej wymagana jest większość 2/3 ustawowej liczby posłów. To są zasadnicze zręby tego projektu Konstytucji.</u>
  127 + <u xml:id="u-11.46" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o prace Komisji Specjalnej, która została powołana do opracowania tego projektu ustawy konstytucyjnej o najwyższych organach Rzeczypospolitej, to, jak wspomniałem był jeden projekt zasadniczy, przedstawiony przez dwa bratnie kluby poselskie PPS i PPR, i głównie na tym projekcie oparła się komisja opracowująca przedłożony projekt ustawy. Był jeszcze drugi projekt, przedłożony przez PSL, projekt bardzo lakoniczny, składający się z 5 artykułów i właściwie w tym projekcie, oprócz postanowienia, że do czasu uchwalenia nowej konstytucji obowiązuje w całej pełni Konstytucja z 17 marca 1921 r., innych szczególnych jakichkolwiek dyspozycji nie ma, oprócz artykułu 3, w którym się stwierdza, że do czasu uchwalenia osobnej ustawy, normującej ustrój samorządu terytorialnego w myśl art. 67 i następnych, zwierzchni nadzór nad organami samorządu będzie sprawować państwowa rada samorządowa pod przewodnictwem ministra administracji publicznej, że rada ta składać się będzie z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.</u>
  128 + <u xml:id="u-11.47" who="#PoselJarosz">Poza tym projekt posłów klubu PSL żadnych nowych rzeczy do projektu nie wnosi i dlatego Komisja Specjalna choć wzięła pod uwagę cały materiał, jaki jej został przedłożony, jednakowoż bazowała pracę nad projektem ustawy konstytucyjnej na projekcie złożonym przez dwa kluby poselskie PPS i PPR.</u>
  129 + <u xml:id="u-11.48" who="#PoselJarosz">Do tego projektu, przedstawionego dzisiaj Wysokiemu Sejmowi, klub pogłów PSL wnosi szereg poprawek. Poprawki są niektóre natury stylistycznej, a niektóre natury zasadniczej.</u>
  130 + <u xml:id="u-11.49" who="#PoselJarosz">Przede wszystkim klub PSL ustosunkował się negatywnie do tej instytucji, którą my w naszym projekcie wprowadzamy, mianowicie do instytucji Rady Państwa. Klub PSL domaga się skreślenia tych wszystkich ustępów, gdzie jest mowa o Radzie Państwa, uważając, że wprowadzenie tej nowej instytucji jest błędne, a w tych postanowieniach, gdzie jest konieczne wprowadzenie jakiegoś ciała nadrzędnego nad radami terenowymi, które istnieją, proponuje w swym projekcie w art. 3 powołanie rady samorządowej.</u>
  131 + <u xml:id="u-11.50" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o inne projekty i inne zmiany i poprawki PSL, to zasadniczą poprawką jest poprawka ostatnia, mianowicie gdzie klub PSL domaga się, ażeby wprowadzić w rozdziale VlIl po art. 28 nowy art. 29, że do czasu uchwalenia nowej konstytucji obowiązywać będą w pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. zawarte w rozdziale V o powszechnych obowiązkach i prawach obywatelskich. Większość komisji ustosunkowała się do projektu, wniesionego przez przedstawicieli PSL, negatywnie, uważając, że poprawki te są niecelowe. Mechaniczne recypowanie Konstytucji marcowej jest niezgodne z naszą rzeczywistością, gdyż — jak miałem zaszczyt na wstępie stwierdzić — przez ten okres czasu od chwili powstania Państwa Polskiego do dnia dzisiejszego w naszym życiu państwowym i społecznym zaszły bardzo daleko idące zmiany, czego nie przewidziała Konstytucja marcowa, a z czym musimy się liczyć pozytywnie, gdy kształtujemy nasz ustrój państwowy w naszej polskiej rzeczywistości na tych zdobyczach, które naród polski i społeczeństwo uzyskało w ciągu ostatnich lat. Art. 1 projektowanej ustawy utrzymuje zresztą w mocy podstawowe założenia Konstytucji marcowej. Dlatego proponowana ustawa konstytucyjna, licząc się wyraźnie z tymi zmianami, jakie zaszły w ostatnim czasie, musiała wprowadzić nowe instytucje i dostosować je do naszego życia publicznego.</u>
  132 + <u xml:id="u-11.51" who="#PoselJarosz">W tych warunkach mam zaszczyt prosić Wysoką Izbę, aby zechciała przyjąć i uchwalić przedstawiony projekt ustawy.</u>
  133 + <u xml:id="u-11.52" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  134 + </div>
  135 + <div xml:id="div-12">
  136 + <u xml:id="u-12.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Nadobnikowi.</u>
  137 + </div>
  138 + <div xml:id="div-13">
  139 + <u xml:id="u-13.0" who="#PoselNadobnik">Wysoka Izbo! W imieniu posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego wnoszę następujący projekt tymczasowej ustawy konstytucyjnej.</u>
  140 + <u xml:id="u-13.1" who="#PoselNadobnik">„Tymczasowa ustawa konstytucyjna,</u>
  141 + <u xml:id="u-13.2" who="#PoselNadobnik">Art 1. Do czasu uchwalenia nowej konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywać będą w całej pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 roku.</u>
  142 + <u xml:id="u-13.3" who="#PoselNadobnik">(Dz. U. R. P. Nr 44 poz. 267) w szczególności postanowienia rozdziałów: I, II, III, IV i V tejże Konstytucji ze zmianami wprowadzonymi poniżej oraz przez ustawę konstytucyjną z dnia 4 lutego 1947 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej (Dz. U. R. P. Nr 9, poz. 43).</u>
  143 + <u xml:id="u-13.4" who="#PoselNadobnik">Art. 2. Organem Narodu w zakresie ustawodawstwa jest wyłącznie Sejm Ustawodawczy, na który przechodzą wszystkie kompetencje Senatu, przewidziane w poszczególnych artykułach Konstytucji z dnia 17 marca 1921 roku.</u>
  144 + <u xml:id="u-13.5" who="#PoselNadobnik">Art. 3. Do czasu uchwalenia osobnej ustawy, normującej ustrój samorządu terytorialnego w myśl art. 67 i następnych Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., zwierzchni nadzór nad organami samorządu wszystkich stopni sprawować będzie Państwowa Rada Samorządowa pod przewodnictwem Ministra Administracji Publicznej. Rada ta składać się będzie z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.</u>
  145 + <u xml:id="u-13.6" who="#PoselNadobnik">Art. 4. Wykonanie niniejszej ustawy porucza się Prezesowi Rady Ministrów i wszystkim ministrom w zakresie ich działania.</u>
  146 + <u xml:id="u-13.7" who="#PoselNadobnik">Art 5. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.” W uzasadnieniu powyższego projektu muszę podkreślić, że pod względem prawnym sytuacja w chwili obecnej przedstawia się inaczej niż przedstawiała się w 1918 roku, kiedy zachodziła potrzeba dopiero tworzenia podstawowych zrębów ustroju Państwa. Obecnie posiadamy Konstytucję z 17 marca 1921 roku, co do której jesteśmy zgodni, że jest ona Konstytucją demokratyczną i uchwaloną zgodnie z wolą narodu. Krajowa Rada Narodowa i Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego uznały te właściwości Konstytucji marcowej, czego wyrazem jest Manifest PKWN mówiący, że:</u>
  147 + <u xml:id="u-13.8" who="#PoselNadobnik">„Krajowa Rada Narodowa i Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego działają na podstawie Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., jedynie obowiązującej Konstytucji legalnej, uchwalonej prawnie. Podstawowe założenia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. obowiązywać będą aż do zwołania wybranego w głosowaniu powszechnym bezpośrednim, równym i stosunkowym Sejmu Ustawodawczego, który uchwali jako wyraziciel Narodu nową konstytucję.” Uważamy więc, że należy podtrzymać w całej pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. aż do chwili ustalenia nowej konstytucji w całości przez Sejm wybrany zgodnie z wolą Narodu.</u>
  148 + <u xml:id="u-13.9" who="#PoselNadobnik">Dwie sprawy wymagają jedynie tymczasowego uregulowania: 1) ustosunkowanie się do wytworzonej sytuacji powołania jednoizbowego parlamentu oraz 2) powołanie instytucji nadzorczej nad organami samorządu wszystkich stopni.</u>
  149 + <u xml:id="u-13.10" who="#PoselNadobnik">Te dwie sprawy znajdują uregulowanie w art. 2 i art. 3 naszego projektu.</u>
  150 + <u xml:id="u-13.11" who="#PoselNadobnik">Poza tym art. 1 przewiduje również zmiany, jakie nastąpiły przez uchwalenie w dniu 4 lutego 1947 r. ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  151 + <u xml:id="u-13.12" who="#PoselNadobnik">Wnoszę więc o przyjęcie przez Wysoką Izbę Tymczasowej ustawy konstytucyjnej o brzmieniu proponowanym przez klub poselski PSL.</u>
  152 + </div>
  153 + <div xml:id="div-14">
  154 + <u xml:id="u-14.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłance Kłuszyńskiej.</u>
  155 + </div>
  156 + <div xml:id="div-15">
  157 + <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaKluszynska">Wysoka Izbo! Przed głosowaniem nad całością ustawy o Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. poseł Niedziałkowski w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów stwierdził, że aczkolwiek klub socjalistów nie głosuje za Konstytucją, ponieważ odbiega ona od podstawowych założeń socjalistycznego światopoglądu, niemniej stwierdził, że Polska przez uchwalenie tej Konstytucji weszła na szerokie szlaki, stanęła w rzędzie państw demokratycznych. To stwierdzenie miało oczywiście wielkie znaczenie dla Konstytucji, „Mała Konstytucja”, nad którą się w tej chwili obraduje i którą się na pewno uchwali, jest dla Polski w tej chwili także wydarzeniem o wielkim znaczeniu. Treść konstytucji jest podstawową rzeczą, ale fakt, kto jest strażnikiem wykonywania tej konstytucji, ma jeszcze większe znaczenie. Najlepsza konstytucja może być zniszczona przez złych wykonawców.</u>
  158 + <u xml:id="u-15.1" who="#PoslankaKluszynska">Weźmy jako przykład całą przeszłość dwudziestolecia Polski. Tego dnia, kiedy morderca zabił prezydenta Narutowicza, obowiązywała w całej rozciągłości Konstytucja z 1921 roku. Ten dzień, kiedy padł Narutowicz, to był dzień, kiedy się rozpoczęła klęska Polski.</u>
  159 + <u xml:id="u-15.2" who="#PoslankaKluszynska">Rok 1939 nie wyskoczył jednego dnia, tylko narastał z dnia na dzień. Polityka wewnętrzna ma swój odpowiednik w polityce zagranicznej. Skoro trupa mordercy Narutowicza, obsypywano w Polsce kwiatami, odprawiano msze święte dla zbawienia duszy tego człowieka, to oczywista rzecz, że całe nastawienie polityki zagranicznej nie mogło iść w żadnym innym kierunku, jak tylko na prawo, w kierunku budzącego się wtenczas faszyzmu i następnie tego wszystkiego, czego byliśmy świadkami przez zawarcie przymierza z hitlerowskimi Niemcami. Czy te wypadki nie są w świadomości każdego Polaka? Czy nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jest rzeczą pierwszorzędnej doniosłości w dzisiejszej rzeczywistości, iż elementy, które wtenczas w Polsce działały, zostały zmiecione bez reszty z powierzchni życia politycznego Polski?</u>
  160 + <u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  161 + <u xml:id="u-15.4" who="#PoslankaKluszynska">Te elementy nie mogą nigdy dojść więcej do głosu w Polsce.</u>
  162 + <u xml:id="u-15.5" who="#PoslankaKluszynska">Ażeby zrozumieć wielkość wydarzeń, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich dwóch lat, trzeba sobie zdać sprawę z tego, że wszystko, co w Polsce działało przed wojną poza lewicą polską, t. j. poza socjalistami i częścią Stronnictwa Ludowego, w pierwszym rzędzie — „Wyzwolenia”, że to wszystko w Polsce działałoby, gdyby doszło do głosu, na szkodę wszystkich zdobyczy klasy robotniczej.</u>
  163 + <u xml:id="u-15.6" who="#PoslankaKluszynska">Zasadniczo pisze się dzieje przez lata, a są chwile, kiedy się je pisze w ciągu jednego dnia. To wszystko, co dokonano w Polsce —reforma rolna, upaństwowienie przemysłu, te wszystkie wielkie reformy wyprowadziły na arenę życia publicznego miliony. Wiemy, że w dawnych czasach naród to była warstwa bardzo nieliczna. Wiemy, że później w demokratycznych warunkach naród stawał się coraz liczniejszy. Po prostu mnożył się przez powoływanie go do wielkich zadań i wielkich wydarzeń. Dzisiaj naród to są wszyscy. Nie ma dzisiaj różnic, ażeby można było powiedzieć, że ktoś z takiego czy innego tytułu nie ma prawa do zabierania głosu, do zajmowania od najniższych do najwyższych stanowisk w Polsce, wszystkie są one równoważne, wszystkie mają jednaką wartość — czy to jest dzisiaj człowiek na najwyższym stanowisku, czy na stanowisku najniższym, ponieważ dopiero całość daje tę siłę i rozmach, które są konieczne w dzisiejszych warunkach.</u>
  164 + <u xml:id="u-15.7" who="#PoslankaKluszynska">„Mała Konstytucja” — jak słusznie powiedział referent — będzie obowiązywała w okresie przejściowym. Przyjdzie potem duża Konstytucja, która ujmie już w ramy całe życie Państwa Polskiego i całe życie Narodu Polskiego, ale nie wolno nam zapominać o jednej niesłychanie ważnej rzeczy, o jednym niesłychanie ważnym elemencie, że źródłem władzy w Polsce jest i będzie Naród, że źródłem władzy przez Naród jest Sejm Ustawodawczy i że klasa robotnicza i chłopi będą stali na straży, ażeby ta ich władza, to źródło ich władzy nie było ani uszczuplone, ani pomniejszone. To są rzeczy podstawowe i niesłychanej wagi w dzisiejszych naszych warunkach państwowych i życiowych.</u>
  165 + <u xml:id="u-15.8" who="#PoslankaKluszynska">Jeżeli uwzględnimy te wszystkie elementy, o których tutaj mówiłem, musimy stwierdzić, że dzisiejsza rzeczywistość nie buduje zamków na lodzie. Buduje na realnych podstawach, buduje na doskonale przemyślanym planie, przychodzi z tym planem do narodu i powiada: Chcemy i możemy ten plan realizować przy waszej pomocy, przy waszym poparciu. To wszystko, co w historycznym Lublinie w 1918 r. wypisano w programie rządu, który nie miał ani możliwości, ani klimatu do realizowania swoich zamierzeń, to wszystko się dzisiaj realizuje i to wszystko przybiera dzisiaj najbardziej realne kształty.</u>
  166 + <u xml:id="u-15.9" who="#PoslankaKluszynska">Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że żyjemy w okresie kolosalnych przemian i reform społecznych, że to nie może się dokonywać z dnia na dzień bez wstrząsów, to jednak musimy powiedzieć, że Polska jest może jednym z nielicznych krajów, który dokonał tak wielkich przemian i dokonał ich właściwie w majestacie prawa, bo powiedzmy, że cała reforma rolna, przeprowadzona w Polsce w całej rozciągłości na przestrzeni całego kraju, właściwie ściśle rzecz wziąwszy, nie kosztowała prawie ani jednej ofiary życia ludzkiego. Czy to nie jest dowodem wielkości tego narodu? Czy to nie jest dowodem wielkości tych, którzy tę reformę wykonywali? A kto ją wykonywał? Wykonywali ją robotnicy, kadry robotnicze i chłopskie. Oni wykonywali tę ustawę i wiemy, jak ją wykonali.</u>
  167 + <u xml:id="u-15.10" who="#PoslankaKluszynska">Cztery czynniki będą działały w Polsce: Sejm Ustawodawczy, Prezydent Rzeczypospolite i, Rada Państwa i Rząd. Te cztery czynniki muszą, działać w zgodzie i w porozumieniu. Nie ma w tej chwili ani miejsca, ani czasu na wzajemne zżeranie się i na wzajemne przeszkadzanie sobie w tym wielkim dziele, którego przecież trzeba dokonać. Jeżeli Polska ma istnieć jako państwo, jeżeli Polska ma istnieć i ma mieć posłuch w świecie, musi wewnętrzne swoje stosunki płożyć w ten sposób, ażeby odpowiadały polskiej rzeczywistości.</u>
  168 + <u xml:id="u-15.11" who="#PoslankaKluszynska">W Polsce — mam wrażenie długi jeszcze okres czasu trzeba będzie siedzieć przy okrągłym stole i razem prowadzić wszystkie narady. Od tego, w jakim nastroju i w jakiej harmonii będą uzgadniane wszystkie postulaty świata pracy i wszystkie postulaty o państwowej doniosłości, zależy oczywiście także wynik, zależy rezultat tych wszystkich usiłowań.</u>
  169 + <u xml:id="u-15.12" who="#PoslankaKluszynska">Polska Partia Socjalistyczna była zawsze elementem twórczym. Przychodziła z wielkimi hasłami, przychodziła z wielkimi zawołaniami. Wypisywała na swoim sztandarze hasła, które się dziś realizuje. Napisała: Proletariusze wszystkich krajów łączcie się. Czyż to nie jest wstęp do tego, co się dzisiaj dzieje — Organizacji Narodów Zjednoczonych? Trudno było wtenczas powiedzieć całemu światu, żeby się z nami łączył, kiedy ta druga część tego świata była wroga, przeciwna temu wszystkiemu, co głosił świat socjalistyczny. Dochodzimy jednak do tego, że zaczynamy dziś mówić wspólnym językiem, że zaczyna się eliminować z życia świata nienawiść, że zaczyna się usuwać to wszystko, co dzieli, a wysuwa się to wszystko, co ludzi łączy. Nie ma dzisiaj narodu, który się dyskwalifikuje, o którym się mówi, że nie jest godny zasiąść przy tym wielkim stole, że nie jest godny brać udziału w tych wielkich naradach. Od Ameryki po Moskwę wyciągnięte są ręce i wszyscy sobie powiadają: Stańmy razem, budujmy, ażeby świat mógł nareszcie zrzucić z siebie tę straszną zmorę, jaką jest obawa o pokój światowy.</u>
  170 + <u xml:id="u-15.13" who="#PoslankaKluszynska">„Mała Konstytucja”, chociaż jest ustawą, która właściwie o tych wszystkich zagadnieniach w swoich artykułach nie mówi, ale jest wstępem do tego, ażeby w Polsce mogły zaistnieć stosunki, które pozwolą jej żyć pełnym życiem, które pozwolą Polsce dotrzymać kroku wszystkim usiłowaniom wszystkich narodów, które w tej chwili stają do tego wyścigu.</u>
  171 + <u xml:id="u-15.14" who="#PoslankaKluszynska">Do tych wszystkich momentów, które przytoczyłam w skrócie historycznym, należy dodać jeszcze jeden ważny moment: jak Polska przetrwała straszny okres okupacji, straszny okres najazdu. Najbardziej bohaterski naród świata! W narodzie polskim pod tym względem nie było żadnych różnic. Wszyscy szli do walki z tym przekonaniem, że tę walkę trzeba prowadzić.</u>
  172 + <u xml:id="u-15.15" who="#PoslankaKluszynska">I my dzisiaj, także stając na tym wielkim szlaku dziejowym, mamy tę niezłomną wiarę, że klasa robotnicza, chłopi i inteligencja pracująca, te trzy elementy, które się składają na życie publiczne Polski, dotrzymają kroku, wygrają ten wielki wyścig i Polska będzie mogła powiedzieć, że stanęła na wysokości zadania, właśnie przez te elementy, które tu wymieniłam.</u>
  173 + <u xml:id="u-15.16" who="#PoslankaKluszynska">Z tych wszystkich względów klub parlamentarny posłów Polskiej Partii Socjalistycznej głosuje za tą ustawą.</u>
  174 + <u xml:id="u-15.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  175 + </div>
  176 + <div xml:id="div-16">
  177 + <u xml:id="u-16.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Frankowskiemu.</u>
  178 + </div>
  179 + <div xml:id="div-17">
  180 + <u xml:id="u-17.0" who="#PoselFrankowski">Wysoki Sejmie! Obecna sesja sejmowa ma nam w rezultacie przynieść dwa zasadnicze akty ustawodawcze z zakresu ustrojowego. Jeden — to uchwalona niedawno ustawa o wyborze Prezydenta, drugi to obecnie dyskutowany projekt. W ten sposób zainicjowaliśmy prace nad określeniem obowiązujących przepisów w dziedzinie ustrojowej naszego Państwa. Jest to jeszcze jedno dalsze ogniwo w wielkim historycznym procesie reformy ustrojowej naszego Państwa.</u>
  181 + <u xml:id="u-17.1" who="#PoselFrankowski">Można by niezmiernie bogate doświadczenia wskazywać na marginesie tego procesu, począwszy od Ostroroga, który pisał traktaty o Naprawie Rzeczypospolitej, poprzez Frycza-Modrzewskiego, Sejm Czteroletni i bogatą literaturę tego okresu, Konstytucję 3-go Maja, Konstytucję 17 marca 1921 r. wraz z jej poprawkami i wreszcie Konstytucję uchwaloną w styczniu 1935 r. Byłby to zbyt szeroki okres historycznych doświadczeń, aby go analizować i dlatego zatrzymani się jedynie nad okresem 1921 — 1935 r.</u>
  182 + <u xml:id="u-17.2" who="#PoselFrankowski">Chciałbym podkreślić jedynie dwa momenty, mianowicie:</u>
  183 + <u xml:id="u-17.3" who="#PoselFrankowski">1) Wszelkie projekty, zgłaszane zarówno przez skrajną lewicę jak i skrajną prawicę odnośnie rewizji obowiązującej Konstytucji marcowej, miały wspólną cechę, t. j. dążenie do wzmocnienia władzy wykonawczej i ukrócenia przerostu władzy Sejmu.</u>
  184 + <u xml:id="u-17.4" who="#PoselFrankowski">Oczywiście rozmiar i zasięg tych tendencji był różny, — ale podstawowe założenie było wspólne. Wystarczy przeczytać stenogramy sejmowych przemówień posłów Niedziałkowskiego, Liebermana, Kiernika, Komarnickiego, Winiarskiego, aby z łatwością dostrzec wspólną nić przewodnią. Ale równocześnie jeden z biorących wówczas udział w dyskusji sejmowej posłów przypomniał piękne sformułowanie Monteskiusza: — „... doświadczenie wieków uczy, że każdy kto dzierży władzę skłonny jest do jej nadużywania i posuwa się na tej drodze tak daleko, aż napotka granice...” 2) Przy uchwalaniu Konstytucji marcowej i kwietniowej przyjęto pewne wspólne założenia aczkolwiek działające każde w innym kierunku: Konstytucja marcowa była uchwalona przeciw jednemu człowiekowi, konstytucja kwietniowa dla jednego człowieka. Konstytucja marcowa była uchwalona przeciw Piłsudskiemu, konstytucja kwietniowa dla Mościckiego i jego następców.</u>
  185 + <u xml:id="u-17.5" who="#PoselFrankowski">Przypominając te pewne doświadczenia niedawnej historii chciałbym na ich marginesie ustalić w ogólnych zarysach stosunek posłów Klubu Katolicko-Społecznego do zagadnień konstytucyjnych.</u>
  186 + <u xml:id="u-17.6" who="#PoselFrankowski">Uznając w pełni wielką rolę Sejmu, będziemy zawsze stali na stanowisku silnej i dostatecznie kontrolowanej władzy wykonawczej, przy równoczesnym istnieniu niezależnych sądów i niezależnych sędziów, przy istnieniu szeroko rozbudowanego samorządu, terytorialnego, gospodarczego i kulturalnego i wreszcie przy konstytucyjnym zagwarantowaniu t. zw. praw wolnościowych obywatela i człowieka.</u>
  187 + <u xml:id="u-17.7" who="#PoselFrankowski">Przypomniałem już wyżej piękne zdanie francuskiego myśliciela o tendencjach do nadużywania władzy tak daleko... aż władza napotka granice.</u>
  188 + <u xml:id="u-17.8" who="#PoselFrankowski">Wysoki Sejmie! W naszym rozumieniu ta troska o granice, która mam wrażenie jest troską wszystkich tu obecnych, może być usunięta poprzez jasne sformułowanie norm prawnych i jasne określenie kompetencji.</u>
  189 + <u xml:id="u-17.9" who="#PoselFrankowski">W zaprojektowanej obecnie ustawie widzimy poważny krok naprzód w kierunku określenia tych granic i z pełnym zadowoleniem ten krok witamy, tym niemniej musimy stwierdzić, że powinniśmy możliwie szybko określić, które z dotychczasowych norm Konstytucji marcowej obowiązują, aby uniknąć wszelkiej dowolności w tym względzie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przy opracowywaniu obecnego projektu było to może zbyt trudne zadanie, tym nie mniej praca ta powinna być z kolei podjęta.</u>
  190 + <u xml:id="u-17.10" who="#PoselFrankowski">Uchwalenie pełnego tekstu nowej konstytucji wymagać będzie zapewne dłuższego czasu. Jeśli w szczególności obecny projekt wprowadza odpowiedzialność Rządu przed instytucją analogiczną, jak swego czasu był Trybunał Stanu, to rząd winien znać te wszystkie podstawowe normy, które składają się na całość konstytucji, nie mówiąc już o obywatelu, którego prawa i obowiązki wchodzą również w zakres konstytucji.</u>
  191 + <u xml:id="u-17.11" who="#PoselFrankowski">Kierujemy nasz apel pod adresem obecnej większości Sejmu i mamy nadzieję, że znajdzie on właściwy oddźwięk.</u>
  192 + <u xml:id="u-17.12" who="#PoselFrankowski">Jeśli chodzi o nasz stosunek do konkretnie nam przedłożonego projektu, to biorąc żywy udział w pracach powołanej przez Sejm Komisji Konstytucyjnej i wyłonionej następnie podkomisji, kierowaliśmy się tym drugim doświadczeniem niedawnej naszej historii, t. j. zasadą: ani przeciw człowiekowi, ani dla człowieka. Interesowały nas przede wszystkim instytucje zawarte w projekcie i w tym względzie mogliśmy łatwo znaleźć wspólny język z innymi członkami komisji. Notujemy z zadowoleniem reaktywowanie Najwyższej Izby Kontroli, ustanowienie sądownictwa administracyjnego, zapowiedź powołania instytucji analogicznej do istniejącego swego czasu Trybunału Stanu.</u>
  193 + <u xml:id="u-17.13" who="#PoselFrankowski">Wprawdzie dalsze ustawy mają określić dokładnie charakter tych instytucyj, tym niemniej już obecnie uważamy za wskazane sformułować dwa zasadnicze dezyderaty:</u>
  194 + <u xml:id="u-17.14" who="#PoselFrankowski">1)aby określenie to nastąpiło szybko.</u>
  195 + <u xml:id="u-17.15" who="#PoselFrankowski">2) aby wykorzystano w tym względzie te przepisy Konstytucji marcowej, które ponad wszelką wątpliwość miały na celu praworządność i poszanowanie praw obywatela.</u>
  196 + <u xml:id="u-17.16" who="#PoselFrankowski">Jeśli chodzi o nową instytucję — Radę Państwa, wiążemy z jej powstaniem pewne nadzieje. Projektowany skład Rady Państwa stwarza okazje do spotęgowania procesu wiązania społeczeństwa z Państwem. Wydaje nam się, że wśród tych trzech członków Rady Państwa, którzy mają być wybierani przez Sejm poza osobami wchodzącymi z urzędu, winny się znaleźć również jednostki bezpartyjne, obdarzone ogólnym zaufaniem społeczeństwa z racji swego stanowiska zawodowego czy społecznego, reprezentujące równocześnie szerszy wachlarz opinii niż obecna zblokowana większość sejmowa.</u>
  197 + <u xml:id="u-17.17" who="#PoselFrankowski">Chcemy, aby Wysoki Sejm docenił tak doskonałe sformułowaną w r. 1801 przez amerykańskiego prezydenta Jeffersona zasadę: — „Nie wątpię — mówił Jefferson — że wszyscy zachowają w pamięci tę świętą zasadę, że choć wola większości zawsze decyduje, to jednak wola ta jest słuszna tylko wtedy, gdy jest rozumna. Nie zapominajmy, że mniejszość ma te same uprawnienia co większość, a prawo, które jest równe dla wszystkich, musi tych uprawnień bronić, bo ich naruszenie byłoby prześladowaniem mniejszości” Po tych kilku zasadniczych uwagach, które stwierdzają nasz pozytywny stosunek do przedłożonego projektu ustawy, oświadczam, że Klub Katolicko-Społeczny będzie głosował za projektem ustawy.</u>
  198 + </div>
  199 + <div xml:id="div-18">
  200 + <u xml:id="u-18.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Langer.</u>
  201 + </div>
  202 + <div xml:id="div-19">
  203 + <u xml:id="u-19.0" who="#PoselLanger">Wysoka Izbo! Ustawa o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej jest ustawą prowizorycznego sformułowania podstaw ustrojowych naszego odrodzonego Państwa demokratycznego.</u>
  204 + <u xml:id="u-19.1" who="#PoselLanger">Istotnym sensem tej ustawy jest stwierdzenie, że zwierzchnia władza w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu, który ofiarną walką ludu został wyzwolony z pęt niewoli, a ustrój swój oparł na fundamentach demokracji ludowej, wyrosłej z gleby Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i z historycznych reform ustrojowo-społecznych, jak reforma rolna i unarodowienie przemysłu.</u>
  205 + <u xml:id="u-19.2" who="#PoselLanger">Dokonana przebudowa ustrojowo-społeczna daje nam obecnie nieskrępowaną możność pozytywnej współpracy wszystkich twórczych sił w narodzie, ożywionych duchem jedności chłopsko-robotniczej i to bez przetargów i dawnych starych kombinacji partyjno-politycznych, albowiem wzajemne zrozumienie potrzeb całego Narodu i Państwa jest dominującą zasadą Bloku Stronnictw Demokratycznych w naszej odrodzonej Ojczyźnie. I to jest tą nową rzeczywistością.</u>
  206 + <u xml:id="u-19.3" who="#PoselLanger">Wnioski mniejszości, których heroldem jest Polskie Stronnictwo Ludowe, mają głośną wymowę programowej negacji, nie chcącej dopuszczać do zmian, udoskonaleń i ulepszeń życia społeczno-ustrojowego w Polsce ludowej. I dlatego posłowie Stronnictwa Ludowego, w których imieniu matu zaszczyt przemawiać, tym poprawkom są przeciwni.</u>
  207 + <u xml:id="u-19.4" who="#PoselLanger">Konstrukcja przedłożonej przez komisję ustawy zmierza do pogłębienia i umocnienia zasad demokracji, ludowej, zmierzając do jasnego ustalenia prawnych podstaw ładu państwowego w nowych warunkach życia Polski odrodzonej.</u>
  208 + <u xml:id="u-19.5" who="#PoselLanger">Toteż organizacja, uprawnienia i wzajemny stosunek najwyższych organów władzy państwowej są owiane życiową, zdrową i praktyczną myślą szybkiego i sprawnego rozwiązywania trudnych zadań życia państwowego i to w okresie powojennego wyniszczenia Polski.</u>
  209 + <u xml:id="u-19.6" who="#PoselLanger">Rząd w tej ustawie jest instytucją samodzielną, odpowiedzialną przed Sejmem i Radą Państwa z Ob. Prezydentem na czele. Prezydent w tej ustawie nie jest, jak powiadają Francuzi, jedynie — „przewodniczącym od narodowych uroczystości”, ale obywatelem spełniającym rolę przedstawiciela narodu, który koordynuje pracę Sejmu i Rządu.</u>
  210 + <u xml:id="u-19.7" who="#PoselLanger">Toteż ustawa konstytucyjna, przedłożona przez komisję aż do czasu wypracowania i uchwalenia przez Wysoką Izbę nowej konstytucji ludowej, spełni swe zadania, aby umożliwić dalszy rozwój i rozkwit prawnego ładu, szczęścia i wielkości naszej Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  211 + <u xml:id="u-19.8" who="#PoselLanger">Z tych względów klub poselski Stronnictwa Ludowego w całej rozciągłości głosować będzie za ustawą.</u>
  212 + <u xml:id="u-19.9" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  213 + </div>
  214 + <div xml:id="div-20">
  215 + <u xml:id="u-20.0" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek PPR i PPS o skreślenie art. 17 projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  216 + <u xml:id="u-20.1" who="#Marszalek">Dla uzasadnienia wniosku udzielam głosu posłowi Hochfeldowi.</u>
  217 + <u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Po chwili.)</u>
  218 + <u xml:id="u-20.3" who="#Marszalek">Ponieważ wnioskodawca jest nieobecny zarządzam przerwę 10-minutową.</u>
  219 + <u xml:id="u-20.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 5 do godz. 12 min, 30.)</u>
  220 + <u xml:id="u-20.5" who="#Marszalek">Wznawiam posiedzenie.</u>
  221 + <u xml:id="u-20.6" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Kliszce.</u>
  222 + </div>
  223 + <div xml:id="div-21">
  224 + <u xml:id="u-21.0" who="#PoselKliszko">Wysoka Izbo! Jednym z głównych a zarazem najbardziej odpowiedzialnych zadań obecnego Sejmu jest opracowanie i uchwalenie nowej Konstytucji.</u>
  225 + <u xml:id="u-21.1" who="#PoselKliszko">Wykonanie tego zadania wymaga czasu dla dokładnego sprecyzowania w normach konstytucyjnych wszystkich zmian ustrojowych i politycznych, które od września 1939 roku kształtowały profil nowej rzeczywistości. Konstytucja bowiem nie jest zwykłą ustawą, którą można szybko zmienić łub uzupełnić, jeśli po jej uchwaleniu dostrzega się w niej błędy i braki. Konstytucja, winna być dla każdego narodu wielkim kodeksem podstawowych zasad ustrojowych, najwyższym prawem, źródłem wszelkiego prawa.</u>
  226 + <u xml:id="u-21.2" who="#PoselKliszko">Zanim wykonamy tę wielką pracę w dziedzinie skodyfikowania nowego układu sił politycznych, społecznych i gospodarczych, której dojrzałym owocem będzie nowa Konstytucja, musieliśmy przystąpić do unormowania spraw warunkujących normalne funkcjonowanie maszyny państwowej z chwilą ukonstytuowania się Sejmu Ustawodawczego. Czynimy to dlatego, ponieważ w ciągu ostatnich siedmiu lat zaszły tak głębokie przeobrażenia w każdej dziedzinie naszego życia, że Konstytucja marcowa, uchwalona przed 26 laty, nie może już być praworządnym regulatorem w zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  227 + <u xml:id="u-21.3" who="#PoselKliszko">Konstytucja marcowa wzięta w całości stanowi już zamknięty rozdział w historii naszego prawa konstytucyjnego, rozdział, do którego odnosimy się z należytym zrozumieniem i szacunkiem. Wypływa to stąd, że uznajemy ciągłość tradycji demokratycznych w naszym ustawodawstwie, nie stoimy jednak w miejscu, a na nowej drodze rozwojowej kroczymy milowymi krokami. W naszej przeszłości — bliższej i dalszej — widzimy z całą ostrością to, co było cenne, postępowe, demokratyczne, ale widzimy jednocześnie z całą ostrością to wszystko, co zepchnęło naród w przepaść.</u>
  228 + <u xml:id="u-21.4" who="#PoselKliszko">Realna wielkość narodu warunkowana jest między innymi tym, że jego świadoma i przodująca warstwa potrafi obiektywnie oceniać własną przeszłość historyczną, z której wyprowadza jedynie słuszną drogę działania na dziś i na jutro, W czasach niewoli hitlerowskiej Konstytucja marcowa była jednym z instrumentów walki o polityczną świadomość narodu, wytyczała bowiem linię podziału między obozem demokracji polskiej a obozem londyńskim.</u>
  229 + <u xml:id="u-21.5" who="#PoselKliszko">Nasza partia, Polska Partia Robotnicza, stwierdzała wyraźnie w deklaracji programowej — „O co walczymy”, wydanej w listopadzie 1943 r.: „Rząd emigracyjny, wyłoniony przez przypadkowo zebrane na emigracji elementy, opierający się na antydemokratycznej, nielegalnej i nieuznanej przez naród ozonowej konstytucji z dnia 23 kwietnia 1935 r., nie może być powołany do realizowania ustroju demokratycznego w odrodzonej Polsce”. W dwa miesiące później Krajowa Rada Narodowa w manifeście, skierowanym do narodu, stanęła również na gruncie Konstytucji marcowej.</u>
  230 + <u xml:id="u-21.6" who="#PoselKliszko">Odtąd Konstytucja marcowa, zwalczana i spychana nie tylko przez sanacyjnych pogrobowców, lecz również przez p. Mikołajczyka i jego ludzi, stała się sztandarem walki o praworządność demokratyczną, walki przeciw zniekształcaniu i wypaczaniu polskiej myśli politycznej przez faszystowską sanację i jej emigracyjnych spadkobierców.</u>
  231 + <u xml:id="u-21.7" who="#PoselKliszko">Walcząc w okresie okupacji o przywrócenie Konstytucji marcowej, nie zapominaliśmy o tym, w jakich warunkach została ona uchwalona — pod naporem wzrastającej ofensywy ówczesnego obozu reakcji.</u>
  232 + <u xml:id="u-21.8" who="#PoselKliszko">Nie zapominaliśmy i nie zapominamy o tym, że Konstytucja marcowa była rezultatem ustępliwości i cofania się sił demokratycznych, że nie wprowadzała egzekutywy dla ochrony jej przepisów i urządzeń demokratycznych.</u>
  233 + <u xml:id="u-21.9" who="#PoselKliszko">Widzimy również jej burżuazyjno-liberalny charakter, dostrzegamy w niej również te szczeliny, przez które utorowała sobie drogę sanacyjna konstytucja kwietniowa.</u>
  234 + <u xml:id="u-21.10" who="#PoselKliszko">Toteż na nowym etapie historii Konstytucja marcowa jako całość, nie może już wystarczać, w jej ramach nie mieści się to, co jest nowego w naszej rzeczywistości. W naszej pracy nad kodyfikacją zasad ustrojowych Polski ludowej nawiązujemy do demokratycznych założeń Konstytucji marcowej, czerpiemy z niej to, co stanowi o naszej ciągłości konstytucyjnej i co wytrzymało twardą próbę historii ostatnich 26 lat.</u>
  235 + <u xml:id="u-21.11" who="#PoselKliszko">Wysoka Izbo! Przedłożony na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu projekt ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej, klub poselski Polskiej Partii Robotniczej podtrzymuje w całej rozciągłości.</u>
  236 + <u xml:id="u-21.12" who="#PoselKliszko">Gdy myślą nawrócimy do owego Sejmu Ustawodawczego po pierwszej wojnie światowej, który na swoim pierwszym posiedzeniu uchwalił t. zw. — „Małą Konstytucję”, to musimy stwierdzić, że opracowanie i uchwalenie naszego projektu — „Małej Konstytucji” odbywa się w całkiem odmiennych warunkach politycznych, społecznych i gospodarczych niż 27 łat temu.</u>
  237 + <u xml:id="u-21.13" who="#PoselKliszko">Po wyzwoleniu kraju spod inwazji hitlerowskiej przeprowadziliśmy reformy społeczno-gospodarcze, które nadały polskiej rzeczywistości nowy charakter, nowy sens. Reforma rolna, unarodowienie przemysłu unicestwiły bazę materialną — kartele, monopole i latyfundia, z których wyrasta polityczna siła wielkich kapitalistów i obszarników.</u>
  238 + <u xml:id="u-21.14" who="#PoselKliszko">Po pierwszej wojnie światowej panującym systemem gospodarczym w Polsce był system gospodarki wielkokapitalistyczno-obszarniczej. Był to zarazem system najbezwzględniejszego wyzysku ludzi pracy. W ślad za tym, za udział w strajkach i demonstracjach przelewana była krew robotników na ulicach Zagłębia i Łodzi.</u>
  239 + <u xml:id="u-21.15" who="#PoselKliszko">System ten znalazł swoje odbicie w składzie socjalnym posłów na ówczesny Sejm Ustawodawczy. Pan Eustachy Sapieha w swojej książce — „Konstytucja Racji Stanu”, krytykując bardzo ostro zasadę pięcioprzymiotnikowego prawa wyborczego, stwierdził, że — „wybory do pierwszego Sejmu, wybranego na podstawie obowiązującej ordynacji wyborczej dały nadspodziewane rezultaty”. W czyni się wyrażają dla pana Sapiehy te — „nadspodziewane rezultaty”. W statystyce pierwszego Sejmu Ustawodawczego. Okazuje się bowiem, że było w tym Sejmie 15 większych właścicieli rolnych, 60 rolników mniejszej własności, 6 techników, 20 duchownych, 24 wielkich przemysłowców i handlowców, 44 urzędników, 35 prawników, 26 robotników i 3 lekarzy. Powyższą statystykę pan Sapieha, spec od zagadnień ustrojowych typu monarchistycznego, zaopatruje z głębi serca płynącym wykrzyknikiem: — „Czyż można, sobie wyobrazić lepszy skład Sejmu? — ” Obecny Sejm Ustawodawczy posiada znacznie — „gorszy” skład socjalny posłów, ponieważ wielki obszarnik i wielki kapitalista zostali posłani na emeryturę i w życiu politycznym Polski ludowej nie mają żadnego wpływu i żadnego znaczenia.</u>
  240 + <u xml:id="u-21.16" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  241 + <u xml:id="u-21.17" who="#PoselKliszko">Następnym decydującym momentem, określającym odmienność naszej sytuacji politycznej w porównaniu z sytuacją po pierwszej wojnie światowej, jest fakt zacieśniającej się od trzech lat jedności klasy robotniczej, jednolitego działania obu partii robotniczych — Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej.</u>
  242 + <u xml:id="u-21.18" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  243 + <u xml:id="u-21.19" who="#PoselKliszko">Bez przesady można stwierdzić, że jedność działania klasy robotniczej należy do przełomowych momentów w historii politycznej narodu polskiego.</u>
  244 + <u xml:id="u-21.20" who="#PoselKliszko">Po pierwszej wojnie światowej głębokie rozdarcie wewnątrz klasy robotniczej rzuciło ponury cień na naszą drugą niepodległość, na skutek tego rozdarcia załamały się w pierwszym okresie drugiej niepodległości wyzwoleńcze dążenia polskich mas ludowych.</u>
  245 + <u xml:id="u-21.21" who="#PoselKliszko">Co najbardziej wyróżnia obecny okres w porównaniu z okresem sprzed 26 laty, to ustalenie przez obóz demokracji polskiej wspólnej drogi działania w oparciu o sojusz robotniczo-chłopski. Nasz Sejm Ustawodawczy wyszedł z wyborów, w których podstawowe stronnictwa demokratyczne wystawiły jedną listę kandydatów w każdym okręgu wyborczym i ramię przy ramieniu walczyły dla osiągnięcia wspólnego zwycięstwa.</u>
  246 + <u xml:id="u-21.22" who="#PoselKliszko">W ówczesnym Sejmie ławy poselskie lewicy i środka były skłócone, rozbite, pozbawione wspólnej linii działania w najważniejszych zagadnieniach i sprawach, Jeśli spotykały się czasem we wspólnym głosowaniu, to miało to raczej charakter przypadkowy.</u>
  247 + <u xml:id="u-21.23" who="#PoselKliszko">Natomiast ławy poselskie prawicy, nawet o dość szerokim wachlarzu, były zwarte, skonsolidowane w obronie swoich klasowych interesów. Toteż każdy ostrzejszy wniosek, lub protest, zgłoszony na plenum przez lewicę, witał szyderczy, urągliwy śmiech prawicowych posłów.</u>
  248 + <u xml:id="u-21.24" who="#PoselKliszko">Wystarczy zajrzeć do diariusza sejmowego z tego okresu, aby przekonać się, jaki klimat tam panował, co było przedmiotem troski ówczesnego Sejmu, kto w nim odgrywał decydującą rolę.</u>
  249 + <u xml:id="u-21.25" who="#PoselKliszko">Wysoka Izbo! Te wszystkie doświadczenia i nowe momenty, które omawiałem, znalazły swoje odbicie nie tylko w układzie politycznym nowego Sejmu Ustawodawczego, lecz również w przedłożonym projekcie ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej. Normy konstytucyjne w przedłożonym projekcie ustawy mają nie tylko formalnie demokratyczny charakter, lecz są nasycone treścią społeczno-polityczną.</u>
  250 + <u xml:id="u-21.26" who="#PoselKliszko">Już art. 1 omawianego projektu ustawy, zanim został sformułowany w normę prawną, pisany był krwią najlepszych synów klasy robotniczej, najlepszych synów narodu w walce o wyzwolenie Polski spod jarzma hitlerowskiego, o Polskę ludową, o urzeczywistnienie wielkich reform społecznych i gospodarczych. W walce o realizację reformy rolnej ginęli najofiarniejsi członkowie Polskiej Partii Robotniczej, dzieląc wspólnie z bratem od pługa ziemię obszarniczą, zakładając wspólnie z nim pierwsze zręby pod nowy ustrój, wolny od ucisku politycznego i gospodarczego wielkich posiadaczy ziemskich.</u>
  251 + <u xml:id="u-21.27" who="#PoselKliszko">Ofiarna praca polskiego robotnika, polskiego technika i inżyniera nad dźwignięciem z ruin fabryk, hut, kopalń, dworców i linii kolejowych, portów i mostów zakreśliła realne granice nowego ustroju społeczno-gospodarczego. Walka o wzrost produkcji i wydajności pracy jest jednocześnie walką o umocnienie fundamentów ustrojowych Polski ludowej.</u>
  252 + <u xml:id="u-21.28" who="#PoselKliszko">Przedłożony projekt ustawy w historii polskiego prawa konstytucyjnego jest pierwszą próbą stopienia w jedną logiczną i zwartą całość dwóch elementów: demokratycznych tradycji konstytucyjnych oraz nowych elementów ustrojowych, wyrastających z głębokich przeobrażeń społecznych i gospodarczych. W oparciu i nawiązaniu do podstawowych założeń Konstytucji marcowej omawiany projekt kodyfikuje nowy układ sił politycznych i społecznych, nadaje normę konstytucyjną nowym elementom ustrojowym. Usuwa on wewnętrzną sprzeczność, istniejącą w dotychczasowych ustawach konstytucyjnych, sprzeczność między normą prawną a realnym układem sił politycznych i społecznych, dla którego uregulowania norma została stworzona. Sprzeczność tę usunięto bądź przez wlanie nowej treści społeczno-gospodarczej w starą normę konstytucyjną, bądź przez sformułowanie nowej normy dla nowych treści konstytucyjnych. Stało się to możliwym dzięki nowej rzeczywistości, rozwijającej się na bazie zrealizowanych reform społecznych. Dopiero nowa rzeczywistość, uwolniona od politycznej władzy wielkich kapitalistów i wielkich obszarników, warunkuje tworzenie norm konstytucyjnych, które będą demokratyczne nie tylko pod względem formy, ale i treści.</u>
  253 + <u xml:id="u-21.29" who="#PoselKliszko">Weźmy normę konstytucyjną, która mówi, że władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu, a najwyższymi organami władzy narodu są; w zakresie ustawodawstwa Sejm, w zakresie władzy wykonawczej — Prezydent Rzeczypospolitej i Rząd, w zakresie wymiaru sprawiedliwości — niezawisłe sądownictwo.</u>
  254 + <u xml:id="u-21.30" who="#PoselKliszko">W Konstytucji marcowej norma ta miała deklaratywny charakter, była manifestacją zasad termalnej demokracji. Inaczej być nie mogło, ponieważ władza zwierzchnia należała do narodu tylko w papierowych przepisach Konstytucji. W rzeczywistości cała władza spoczywała w rękach obszarników, kapitalistów i aparatu, który na codzień służył ich interesom. Masy ludowe pozbawione były jakiegokolwiek udziału we władzy.</u>
  255 + <u xml:id="u-21.31" who="#PoselKliszko">W przedłożonym projekcie ustawy konstytucyjnej norma ta stała się normą demokratyczną co do formy, ducha i treści.</u>
  256 + <u xml:id="u-21.32" who="#PoselKliszko">To samo odnosi się do urządzeń konstytucyjnych, przedłożonych w projekcie ustawy. Chociaż zakres ich działania określają artykuły Konstytucji marcowej, to jednak treść tych urządzeń, a więc urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej, Sejmu i Rządu, odznacza się znacznie większą konsekwencją demokratyczną, niż to było w roku 1921. Do Sejmu Ustawodawczego wybrani zostali w przeważającej większości posłowie oddani sprawie ludu, wypróbowani bojownicy o wyzwolenie polityczne i społeczne polskiej klasy robotniczej, robotnicy od warsztatu i chłopi od pługa.</u>
  257 + <u xml:id="u-21.33" who="#PoselKliszko">Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej, wybranego przez nasz Sejm, wciela demokratyczny charakter nowego ustroju i stoi na straży urządzeń demokratycznych i zdobyczy ludu.</u>
  258 + <u xml:id="u-21.34" who="#PoselKliszko">Rząd jest organem, który powołany przez Prezydenta i obdarzony zaufaniem Sejmu, służy sprawie demokracji, realizuje jej dążenia, umacnia jej podstawy.</u>
  259 + <u xml:id="u-21.35" who="#PoselKliszko">W nowej rzeczywistości tkwi przyczyna, że przedłożony Wysokiej Izbie projekt ustawy wprowadza takie urządzenia konstytucyjne, które powierzają rzeczywistą władzę i Sejmowi, i Prezydentowi Rzeczypospolitej, i Rządowi. Wszystkie te czynniki obdarzone są realną i silną władzą, ponieważ w swojej działalności konstytucyjnej opierają się o demokratyczne normy prawne co do formy i co do treści.</u>
  260 + <u xml:id="u-21.36" who="#PoselKliszko">Oto dlaczego Sejm jest rzeczywistą władzą konstytucyjną i ustawodawczą, gdyż suwerennym stał się naród polski wyzwolony z pęt ekonomicznych.</u>
  261 + <u xml:id="u-21.37" who="#PoselKliszko">Oto dlaczego Prezydent Rzeczypospolitej może być rzeczywistym czynnikiem władzy w Państwie bez obawy, która zaciążyła nad Konstytucją marcową, że jego władza przeciwstawi się Sejmowi.</u>
  262 + <u xml:id="u-21.38" who="#PoselKliszko">Oto dlaczego Rząd może być silnym obok Sejmu i Prezydenta, gdyż opiera się na tych samych podstawach i służy tym samym celom.</u>
  263 + <u xml:id="u-21.39" who="#PoselKliszko">Dopiero ustrój demokracji ludowej stworzył warunki dla rzeczywistej i harmonijnej współpracy Sejmu, Prezydenta i Rządu, gdyż ich działalność wyrasta ze wspólnej podstawy i zmierza do tych samych celów. W demokracji ludowej nie ma społeczno-gospodarczego, a więc i politycznego podłoża, na którym łatwo wyrastałby konflikt między najwyższymi organami Rzeczypospolitej.</u>
  264 + <u xml:id="u-21.40" who="#PoselKliszko">Przedłożony projekt ustawy kodyfikuje całkiem nowe momenty ustrojowe, wprowadzając nowe urządzenia konstytucyjne w postaci Rady Państwa. Jest to stały organ kolegialny, pracujący pod przewodnictwem Prezydenta, wyposażony w określone uprawnienia. Wyrósł on z osiągnięć i doświadczeń naszego tymczasowego parlamentu w okresie okupacji i pierwszych lat niepodległości — Krajowej Rady Narodowej, której wkład w budownictwie nowej Polski jest tak wielki. Doświadczenie to pokazało, że taki nowy czynnik wśród organów najwyższych jest konstruktywnym elementem, który zasługuje na utrwalenie. Jest to niewątpliwie krok naprzód na drodze usprawnienia polskiego parlamentaryzmu i umocnienia jego autorytetu. Rada Państwa będzie też zwierzchnią władzą nadzorczą hierarchicznego systemu rad narodowych w granicach uprawnień Krajowej Rady Narodowej i Prezydium KRN.</u>
  265 + <u xml:id="u-21.41" who="#PoselKliszko">Wysoka Izbo! Przedłożony projekt ustawy określi ustrój i zakres działania najwyższych organów Rzeczypospolitej do czasu uchwalenia nowej konstytucji. Tym niemniej wybory do Sejmu, wybór Prezydenta i uchwalenie niniejszej ustawy zakończą okres tymczasowości urządzeń ustrojowych. Okres, w który obecnie wkraczamy, nie jest już tymczasowy, oparty jest na zrębach nowego ustroju. Wiele urządzeń, które dziś uchwalamy, obejmie prawdopodobnie nowa konstytucja.</u>
  266 + <u xml:id="u-21.42" who="#PoselKliszko">Wysoka Izbo! Polska klasa robotnicza wniosła najpoważniejszy wkład w dzieło wywalczenia i utrwalenia nowego ustroju, którego skodyfikowaniem dzisiaj się zajmujemy. Jej wierność sprawie demokratycznej ludowej Polski jest przypieczętowana krwią najlepszych bojowników sprawy robotniczej na przestrzeni dziesięcioleci i znojnym mozołem milionowych rzesz robotniczych w odbudowie kraju.</u>
  267 + <u xml:id="u-21.43" who="#PoselKliszko">Masy chłopskie zadokumentowały swoją wierność demokracji ludowej w wieloletniej walce w sojuszu z klasą robotniczą. Wraz z nimi w jednym szeregu walczyli najlepsi przedstawiciele polskiej inteligencji.</u>
  268 + <u xml:id="u-21.44" who="#PoselKliszko">Wierzymy, że — „Mała Konstytucja” stanie się podstawą dla utrwalenia zdobyczy ludowych i ich rozszerzenia, stanie się podstawą dla — „Wielkiej Konstytucji”, która zabezpieczy potrzeby materialne i kulturalne klasy robotniczej, mas chłopskich i inteligencji i utrwali byt Państwa.</u>
  269 + <u xml:id="u-21.45" who="#PoselKliszko">Toteż parlamentarny klub posłów Polskiej Partii Robotniczej będzie na terenie Sejmu i poza Sejmem dążyć do urzeczywistnienia tych zasad i celów dla dobra mas pracujących, dla siły i wielkości Polski.</u>
  270 + <u xml:id="u-21.46" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  271 + </div>
  272 + <div xml:id="div-22">
  273 + <u xml:id="u-22.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Gross.</u>
  274 + </div>
  275 + <div xml:id="div-23">
  276 + <u xml:id="u-23.0" who="#PoselGross">Wysoka Izbo! Jeżeli zestawimy projekt — „Małej Konstytucji”, przedstawiony przez komisję do jej opracowania powołaną, z projektem przedstawionym przez klub posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, to już na pierwszy rzut oka widoczna jest zasadnicza różnica w podejściu do zagadnień ustrojowych, jakie przyświecało obu projektom ustawy. Podczas gdy kluby robotnicze, które są wnioskodawcami tego projektu i których projekt stanowi podstawę prac komisji, w skrzętnych, bardzo trudnych zmaganiach się z tymi zagadnieniami, które życie nasuwało, budowały nową instytucję tymczasową polskiego prawa konstytucyjnego, Polskie Stronnictwo Ludowe uznało za możliwe w mechaniczny po prostu sposób postulować recypowanie Konstytucji marcowej, tak jak gdyby zagadnienia społeczne dawały się załatwić w sposób mechaniczny.</u>
  277 + <u xml:id="u-23.1" who="#PoselGross">Spóźnione i dosyć świeże w czasie, ale za to bardzo żarliwe przywiązanie do Konstytucji z 17 marca 1921 r. przesłoniło Polskiemu Stronnictwu Ludowemu spojrzenie na rzeczywistość, przesłoniło te wszystkie przemiany społeczno-gospodarcze, które czynią koncepcję recypowania pełni Konstytucji marcowej wręcz utopijną. Czują to zresztą autorzy projektu, tylko te przemiany widzą głównie w sposób czysto zewnętrzny i mechaniczny i — jak słyszeliśmy z ust posła Nadobnika, referującego projekt tego stronnictwa — dostrzegają tylko takie przemiany, że nie ma już w Polsce senatu, że zagadnienia samorządu wymagają w Polsce odrębnego uregulowania.</u>
  278 + <u xml:id="u-23.2" who="#PoselGross">My mamy inne podejście do przemian i inne podejście do prawa. Wiemy, że norma prawna nie ma bytu samoistnego, a stanowi końcową formę skomplikowanych zjawisk społecznych i że nie tylko to się stało w Polsce, że nie ma senatu i że w sposób odrębny zostało, uregulowane zagadnienie samorządowe, ale że są większe przemiany i do tych przemian społeczeństwo, reprezentowane przez Wysoką Izbę, musi zająć określone i zdecydowane stanowisko. Toteż jedyna koncesja, która się zawiera w projekcie Polskiego Stronnictwa Ludowego, robi wrażenie koncesji zawisłej w próżni i takież nieodparte wrażenie czyni całość projektu tegoż stronnictwa. Treść tego projektu nie wzbogaciła obszernej dyskusji, jakiej w toku prac komisyjnych został poddany projekt obu partii robotniczych.</u>
  279 + <u xml:id="u-23.3" who="#PoselGross">Z tym większą satysfakcją, klub mój uważa za konieczne podkreślić, że pomimo złożenia tego rodzaju projektu, uczestniczący w pracach komisji i podkomisji posłowie PSL, siłą zrozumiałych osobistych zainteresowań i siłą tego doniosłego faktu, którym jest udział w pracach nad tworzeniem nowej polskiej rzeczywistości, zmuszeni zostali do wyjścia poza ciasne ramy swej zasadniczej postawy, a tym samym doświadczenie ich i rzeczowa krytyka mogły wywrzeć pozytywny wpływ na wynik prac przygotowawczych nad projektem nowej ustawy.</u>
  280 + <u xml:id="u-23.4" who="#PoselGross">Projekt obu partii robotniczych, który stał się podstawą przedstawionego Wysokiej Izbie projektu ustawy, reguluje ustrój i zakres działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej na okres do czasu wejścia w życie konstytucji, w oparciu o wszystkie dotychczasowe osiągnięcia społeczno-gospodarcze i ma na celu utrwalenie tych osiągnięć oraz stworzenie takich norm ustrojowych, które gwarantowałyby i ułatwiały dalszą ich rozbudowę. Podstawowe założenia Konstytucji marcowej, przyjęte przez Manifest Lipcowy, jako tymczasowa baza ustrojowa w ogniu walki politycznej, gdy konieczne było odcięcie się od nienawistnej, narzuconej konstytucji kwietniowej — obowiązywać będą nadal w materiach, które nie zostały unormowane przedstawionym projektem, Założenia te, a tym mniej jeszcze całokształt przepisów Konstytucji marcowej, jak chcę PSL, nie mogą wystarczać jednak nawet dla tymczasowego unormowania zasad działalności Państwa, które opiera się na całkowicie odmiennych podstawach i ogarnia zakresem swych funkcyj zupełnie inne dziedziny niż to miało miejsce w 1921 r. Ustawa, której uchwalenie nastąpić ma u progu stabilizacji politycznej po zakończeniu nieuniknionego okresu powojennej tymczasowości, stanowi początek nowego okresu rewolucyjnego legalizmu, gdy prawo, odpowiadające zmienionym warunkom społecznym, odzyskuje pełnię swej suwerennej siły.</u>
  281 + <u xml:id="u-23.5" who="#PoselGross">Z postanowień projektu na szczególne podkreślenie zasługuje nowa, nieznana Konstytucji marcowej, instytucja Rady Państwa. Stanowi ona jeden z najwyższych organów Państwa w zakresie władzy wykonawczej, uzupełniając w tym względzie Rząd Rzeczypospolitej i stwarzając zarazem dodatkowe gwarancje praworządności oraz poszanowania praw obywateli. Rzecz godna uwagi, iż ciało to o charakterze raczej wykonawczym, składem swym obejmuje wyłącznie osoby, wybrane przez Sejm, stanowi więc równocześnie emanację tego organu zwierzchniej władzy Narodu Polskiego. Zarówno bowiem przewodniczący Rady Państwa — Prezydent. Rzeczypospolitej Polskiej, jak i Marszałek i Wicemarszałkowie Sejmu, Prezes Najwyższej Izby Kontroli oraz trzej ewentualni dalsi członkowie Rady Państwa są wybrańcami Sejmu Ustawodawczego. Rada Państwa przejmuje szereg uprawnień, które w dotychczasowym ustroju należały do Prezydium Krajowej Rady Narodowej, jak zwierzchni nadzór nad terenowymi radami narodowymi oraz zatwierdzanie dekretów, wydawanych przez Rząd na mocy udzielonej mu na czas, gdy Sejm nie działa, specjalnej delegacji ustawodawczej. Wstępne zatwierdzanie przez Radę Państwa dekretów, które następnie przedstawiane być muszą Sejmowi do zaakceptowania, stanowi niewątpliwie istotną gwarancję dodatkową praworządności. Zgody Rady Państwa wymaga również ogłoszenie przez Prezydenta Rzeczypospolitej budżetu, narodowego planu gospodarczego i poboru rekruta w brzmieniu projektów rządowych, o ile Sejm w odpowiednim czasie ustaw tych nie uchwali. Wreszcie ważną obronę praw i wolności obywatelskich stanowi przepis, przekazujący prawo uchwalania stanu wyjątkowego i wojennego Radzie Państwa, a nie Rządowi z tym dalszym zastrzeżeniem, iż zarządzenie Rady Państwa musi być przedłożone do zatwierdzenia Sejmowi na najbliższym posiedzeniu. Przepis ten podkreśla zarazem, iż prawa i wolności obywatelskie, przewidziane w Konstytucji marcowej, należą do obowiązujących podstawowych założeń Konstytucji i że zawieszenie tych wolności przez wprowadzenie stanu wyjątkowego lub wojennego podlega przytoczonym wyżej warunkom określonym w projekcie przedłożonej ustawy.</u>
  282 + <u xml:id="u-23.6" who="#PoselGross">Szeroki zakres uprawnień Rady Państwa uzasadnia konieczność posiadania przez tę instytucję oddzielnego aparatu. Z tego względu klub mój uważa za niesłuszny przepis art. 17 projektu i na tym oparty jest nasz wniosek o skreślenie tego artykułu z projektu ustawy.</u>
  283 + <u xml:id="u-23.7" who="#PoselGross">Charakterystyczną i nader dodatnią cechą przedstawionego przez komisję projektu ustawy stanowi harmonijna konstrukcja wzajemnego stosunku najwyższych organów Państwa. Projekt przewiduje silny, o szerokich uprawnieniach Sejm, oraz silny, mający pełnię możliwości kierowania sprawami państwowymi, Rząd. Realną działalność parlamentu zapewniają obowiązkowe dwie sesje zwyczajne rocznie, każda — o określonych zadaniach i o minimalnym okresie trwania.</u>
  284 + <u xml:id="u-23.8" who="#PoselGross">Możliwość dekretowania, t. j. przelewania na Rząd uprawnień ustawodawczych Sejmu, ograniczona jest tylko do przerw między sesjami lub okresami ich odroczenia, ponadto przedmiotem dekretowania nie mogą być ważniejsze akty ustawodawcze, wyszczególnione w ustawie.</u>
  285 + <u xml:id="u-23.9" who="#PoselGross">Rząd pod kierownictwem Prezesa Rady Ministrów posiada wszelkie warunki dla jednolitego realizowania polityki Państwa, której zasadniczy kierunek ustala Sejm.</u>
  286 + <u xml:id="u-23.10" who="#PoselGross">Wprowadzona przez projekt instytucja Rady Gabinetowej zapewnia Prezydentowi Rzeczypospolitej możność bezpośredniego informowania się o pracach Rządu i udziału w jego pracach w sprawach wyjątkowej wagi.</u>
  287 + <u xml:id="u-23.11" who="#PoselGross">Do zapewnienia silnej władzy wykonawczej, a równocześnie praworządności w Państwie, zmierzają powołane w projekcie art. 44 ust. 4 i art. 45 ust. 2 Konstytucji marcowej. Pierwszy z tych przepisów przewiduje kontrasygnowanie przez Prezesa Rady Ministrów każdego aktu urzędowego Prezydenta, drugi zaś stwierdza, że nie będzie w Polsce urzędnika, który nie podlegałby ministrowi, odpowiedzialnemu za jego działania przed Sejmem. Tym samym Rządowi zagwarantowany jest wpływ na mianowanie wszystkich bez wyjątku urzędników w Państwie, a Sejmowi — możliwość ustosunkowania się do każdej czynności urzędnika poprzez odpowiedzialnego za niego ministra.</u>
  288 + <u xml:id="u-23.12" who="#PoselGross">Klub nasz ze szczególnym naciskiem podkreśla nowość ujęcia przez projekt zagadnienia kontroli państwowej. Nowość ta polega na objęciu kontrolą nie tylko finansowej, lecz również gospodarczej strony działalności władz i przedsiębiorstw państwowych, samorządowych, działających przy udziale finansowym Państwa lub z ranienia Państwa. Wobec objęcia przez Państwo szerokich terenów działalności gospodarczej, rozszerzenie zakresu kontroli poza ramy zwykłej kontroli buchalteryjnej także na dziedzinę celowości ma aż nadto wiele uzasadnienia.</u>
  289 + <u xml:id="u-23.13" who="#PoselGross">Klub nasz wita z zadowoleniem przepis art. 25 ust. 1 projektu, deklarujący ustawowe uregulowanie sposobu przejęcia przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości.</u>
  290 + <u xml:id="u-23.14" who="#PoselGross">Kierując się realistyczną oceną rzeczywistości i rozumiejąc, że świadomość społeczna nie zawsze nadąża za rewolucyjnym tempem przemian społeczno-gospodarczych, klub nasz ocenia w całej pełni konieczność częściowego odstępowania od zasady powszechności wymiaru sprawiedliwości w okresie przejściowym. Przywiązujemy jednak wielką wagę do tego, aby w miarę normalizacji stosunków te nieuniknione odstępstwa były likwidowane i z tego powodu zapowiedź, zawartą w projekcie ustawy, witamy z uznaniem.</u>
  291 + <u xml:id="u-23.15" who="#PoselGross">Reasumując, stwierdzam, że projektowana ustawa konstytucyjna o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej odpowiada strukturze społeczno-gospodarczej Polski oraz zapewnia sprawną i celową działalność organów władzy i z tego względu Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów będzie głosował za tą ustawą, z poprawką, którą miałem zaszczyt zreferować.</u>
  292 + <u xml:id="u-23.16" who="#PoselGross">Marszałek: Głos ma poseł Chajn.</u>
  293 + </div>
  294 + <div xml:id="div-24">
  295 + <u xml:id="u-24.0" who="#PoselChajn">Wysoka Izbo! W imieniu posłów Stronnictwa Demokratycznego pragnę ustosunkować się do zgłoszonych na sesji obecnej dwóch projektów — „Małej Konstytucji”,</u>
  296 + <u xml:id="u-24.1" who="#PoselChajn">Klub nasz będzie głosował za projektem zgłoszonym przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do opracowania — „Małej Konstytucji” z następujących względów.</u>
  297 + <u xml:id="u-24.2" who="#PoselChajn">Zgłoszony projekt już we wstępnym artykule zawiera istotę zmian, które zaszły w Polsce na przestrzeni ostatnich lat. Zawiera on historię walk polskiej demokracji ze wszystkimi reakcyjnymi nurtami w kraju. Zawiera on historię męczeństwa narodu polskiego w okresie okupacji hitlerowskiej. Zawiera on podstawę zasadniczą naszej polityki zagranicznej, naszą przyjaźń wobec Związku Radzieckiego, pragnienie jak najszybszego zagospodarowania ziem odzyskanych. Zawiera on naszą niezłomną wolę do kontynuowania tych wielkich, reform społecznych, które dokonane zostały w Polsce na przestrzeni dwóch lat pod rządami obozu polskiej demokracji. Zawiera ten projekt rys całego szeregu przemian społecznych na odcinku rad narodowych, które zostały dokonane na przestrzeni ostatnich dwóch lat.</u>
  298 + <u xml:id="u-24.3" who="#PoselChajn">Projekt, zgłoszony przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do zredagowania — „Małej Konstytucji”, jest projektem, świadczącym o sile demokracji polskiej, świadczącym o zwycięstwie demokracji polskiej nad wszystkimi wstecznymi siłami, działającymi w Polsce.</u>
  299 + <u xml:id="u-24.4" who="#PoselChajn">W projekcie, zgłoszonym przez większość Komisji Specjalnej, powołanej do opracowania — „Małej Konstytucji”, zarysowane są zasadnicze podstawy prawa konstytucyjnego, naszych zwierzchnich władz państwowych.</u>
  300 + <u xml:id="u-24.5" who="#PoselChajn">Opracowując ten projekt, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie kusimy się w tej chwili o stworzenie dzieła doskonałego, które by stanowiło o Konstytucji i dalszej przyszłości. Komisja została powołana do opracowania na okres przejściowy ramowej, małej konstytucji, możliwie najbardziej zwięźle podkreślającej to wszystko, co było demokratyczne w Konstytucji marcowej 1921 roku i dostosowującej tę konstytucję do wielkich przemian, jakie zaszły w Polsce.</u>
  301 + <u xml:id="u-24.6" who="#PoselChajn">Projekt większości komisji zawiera, zasadnicze przepisy, dotyczące ustroju i za kresu działania najwyższych i władz państwowych. Oparty jest on o zasady Konstytucji marcowej, oparty jest on o zasady historycznego Manifestu Lipcowego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, oparty jest o wyniki głosowania, przeprowadzonego w lipcu ubiegłego roku.</u>
  302 + <u xml:id="u-24.7" who="#PoselChajn">Projekt drugi, mniejszości komisji, przekreśla to wszystko, co zawarte było w walce demokracji z reakcyjną sanacją w Polsce. Przekreśla on to wszystko, co naród polski przecierpiał w okresie hitlerowskiej okupacji, zapomina o tych wielkich przemianach, jakie zostały dokonane w dniu otwarcia nowego rozdziału historii Polski przez Manifest PKWN.</u>
  303 + <u xml:id="u-24.8" who="#PoselChajn">Dlatego słusznie podkreślił mój przedmówca, iż poseł Nadobnik zauważył dwie względnie trzy zmiany, które zmusiły autorów wniosku mniejszości komisji do sporządzenia odrębnego projektu. Tymi zmianami było zniesienie senatu i wprowadzenie rad narodowych, trzecią zmianą, którą dostrzegł pan poseł Nadobnik, to zmiana wynikająca z uchwalenia ustawy konstytucyjnej o wyborze Prezydenta.</u>
  304 + <u xml:id="u-24.9" who="#PoselChajn">Nie jest bez znaczenia, że autorzy tego obecnego projektu, którzy nie zauważyli albo nie chcieli zauważyć tego wszystkiego, co na przestrzeni ostatnich lat w Polsce się dokonało, pragną zaopatrzyć swój projekt w tytuł charakterystyczny bardzo — „tymczasowa” ustawa konstytucyjna.</u>
  305 + <u xml:id="u-24.10" who="#PoselChajn">Wysoka Izbo! Klub nasz zdaje sobie sprawę z tego, że ustawa zgłoszona przez większość komisji jest ustawą przejściową. Podkreśla to wyraźnie w art. 1 na samym wstępnie, mówiąc, że te normy prawne obowiązują do czasu wejścia w życie nowej konstytucji. Ale ta tymczasowość w nagłówku projektu mniejszości Komisji Specjalnej jest dalszym ciągiem tych snów PSL o tymczasowości wielkich reform w Polsce, o tymczasowości reformy rolnej, nacjonalizacji przemysłu, o tymczasowości rządów obozu polskiej demokracji, W tym jest zawarta charakterystyczna w pewnym sensie treść, która znajduje swój odzew jeszcze wyraźniejszy w poprawkach rozdanych posłom w dniu dzisiejszym do projektu ustawy konstytucyjnej, zgłoszonej przez większość, Ustawa konstytucyjna zgłoszona przez większość komisji ustala model gospodarczy nowej Polski, zapewnia swobodny rozwój wszystkim trzem sektorom w tym modelu gospodarczym. Ustawa, zgłoszona przez większość Komisji Specjalnej, jest świadectwem mocy i tężyzny narodu polskiego do przeprowadzenia w sposób zdecydowany swego programu politycznego i gospodarczego. Nie będą przypadkiem zawarte tam w poszczególnych artykułach przepisy dotyczące narodowego planu gospodarczego. Projekt gwarantujący Sejmowi właściwe miejsce w naszym nowym modelu politycznym, przekreślając obowiązującą zasadę sejmowładztwa na wstępie naszej drugiej niepodległości, kształtując ten Sejm jako reprezentujący naród na właściwej płaszczyźnie, projekt, który zapewnia władzy wykonawczej właściwe miejsce w rządzeniu Państwem, który przekreślił złośliwości podyktowane personaliami z okresu 1921 roku — projekt konstytucji daje nam gwarancję, że obóz polskiej demokracji po tej zwycięskiej drodze będzie kroczyć dalej i dlatego posłowie Stronnictwa Demokratycznego w całej rozciągłości projekt większości komisji powołanej do opracowania konstytucji poprą w głosowaniu.</u>
  306 + <u xml:id="u-24.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  307 + </div>
  308 + <div xml:id="div-25">
  309 + <u xml:id="u-25.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Oleszczak.</u>
  310 + </div>
  311 + <div xml:id="div-26">
  312 + <u xml:id="u-26.0" who="#PoselOleszczak">Wysoka Izbo! Okres, jaki rozpocznie się z chwilą uchwalenia przedłożonej przez komisję — „Małej Konstytucji”, kończy najniebezpieczniejszy dla Państwa stan tymczasowości i niepewności ustrojowej. Postanowienia — „Małej Konstytucji” regulują wyraźnie i zdecydowanie problem władzy i jej podziału.</u>
  313 + <u xml:id="u-26.1" who="#PoselOleszczak">Dla nas chłopów niezmiernie ważną jest rzeczą, że władza zwierzchnia należy w Polsce do narodu.</u>
  314 + <u xml:id="u-26.2" who="#PoselOleszczak">Chłopi wraz z warstwą robotniczą stanowią przeważającą większość narodu. Wyraźne stwierdzenie w Konstytucji, że władza należy do narodu i pochodzi od narodu pozwoli chłopom ugruntować te wszystkie zdobycze demokracji, które przy współpracy z robotnikami z niemałym trudem wywalczyliśmy. Wyraźne stwierdzenie, że Sejm jest wyrazicielem suwerennej woli narodu, oraz szerokie kompetencje w zakresie kontroli nad rządem pozwalają chłopom jaśniej patrzeć w przyszłość.</u>
  315 + <u xml:id="u-26.3" who="#PoselOleszczak">Uporządkowany system prawny i jasne określenie kompetencji władz państwowych są dla chłopów czynnikiem pierwszorzędnej wagi. Albowiem chłopi są warstwą, której najtrudniej było ze względu na swoisty sposób bytowania przeciwstawić się samowoli i bezprawiu.</u>
  316 + <u xml:id="u-26.4" who="#PoselOleszczak">Jesteśmy głęboko przekonani, że współpraca chłopów i robotników zagwarantuje zapanowanie prawa w Państwie. — „Mała Konstytucja” jest pierwszym krokiem, który jasno i zdecydowanie stawia tę sprawę.</u>
  317 + <u xml:id="u-26.5" who="#PoselOleszczak">Wierzymy, że na podstawie jej postanowień dalsze ustawy regulować będą życie w myśl tych wielkich zasad, jakimi owiana jest ta konstytucja.</u>
  318 + <u xml:id="u-26.6" who="#PoselOleszczak">Z tych względów klub poselski PSL — „Nowe Wyzwolenie” głosować będzie za przyjęciem konstytucji.</u>
  319 + </div>
  320 + <div xml:id="div-27">
  321 + <u xml:id="u-27.0" who="#Marszalek">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany. Czy pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
  322 + <u xml:id="u-27.1" who="#Marszalek">Jest wniosek o odesłanie projektu ustawy do komisji. Czy jest kto przeciwny tej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
  323 + <u xml:id="u-27.2" who="#Marszalek">Projekt ustawy zostaje odesłany do komisji.</u>
  324 + <u xml:id="u-27.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Regulaminowej o zmianie art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu (druk nr 3).</u>
  325 + <u xml:id="u-27.4" who="#Marszalek">Głos ma poseł Gross.</u>
  326 + </div>
  327 + <div xml:id="div-28">
  328 + <u xml:id="u-28.0" who="#PoselGross">W imieniu Komisji Regulaminowej mam zaszczyt zgłosić wniosek o zmianę art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu Ustawodawczego w kierunku następującym:</u>
  329 + <u xml:id="u-28.1" who="#PoselGross">Art. 8 otrzymuje brzmienie następujące:</u>
  330 + <u xml:id="u-28.2" who="#PoselGross">„(1) Posłowie otrzymują miesięcznie zryczałtowane diety w wysokości uposażenia zasadniczego III grupy uposażenia urzędników państwowych wraz z wszystkimi dodatkami pieniężnymi, przywiązanymi do stanowiska podsekretarza stanu z wyjątkiem dodatku funkcyjnego.</u>
  331 + <u xml:id="u-28.3" who="#PoselGross">(2) Zryczałtowane diety Marszałka Sejmu równają się trzykrotnej, a Wicemarszałka dwukrotnej wysokości zryczałtowanych diet poselskich.</u>
  332 + <u xml:id="u-28.4" who="#PoselGross">(3) Marszałek i Wicemarszałkowie otrzymują zryczałtowane diety aż do ukonstytuowania się nowego Sejmu.” Komisja Regulaminowa proponując tego rodzaju redakcję art. 8 tymczasowego regulaminu sejmowego miała na względzie podkreślenie, że stanowisko posła do Sejmu Ustawodawczego zrównane być powinno w hierarchii w uposażeniu ze stanowiskiem podsekretarza stanu z wyjątkiem dodatku funkcyjnego, przysługującego wyłącznie za określone funkcje służbowe.</u>
  333 + <u xml:id="u-28.5" who="#PoselGross">W imieniu Komisji Regulaminowej mam zaszczyt wnosić, by Wysoka Izba zechciała projekt zmiany treści art. 8 przyjąć.</u>
  334 + </div>
  335 + <div xml:id="div-29">
  336 + <u xml:id="u-29.0" who="#Marszalek">Czy kto z Obywateli Posłów chce zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
  337 + <u xml:id="u-29.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem art. 8 tymczasowego regulaminu obrad w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kio jest przeciwny? Dziękuję.</u>
  338 + <u xml:id="u-29.2" who="#Marszalek">Stwierdzam, że art. 8 regulaminu obrad Sejmu w nowym brzmieniu został przyjęty.</u>
  339 + <u xml:id="u-29.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Powołanie komisyj sejmowych.</u>
  340 + <u xml:id="u-29.4" who="#Marszalek">Proponuję powołanie następujących komisyj:</u>
  341 + <u xml:id="u-29.5" who="#Marszalek">Administracji i Bezpieczeństwa,</u>
  342 + <u xml:id="u-29.6" who="#Marszalek">Komunikacyjnej,</u>
  343 + <u xml:id="u-29.7" who="#Marszalek">Kultury i Sztuki,</u>
  344 + <u xml:id="u-29.8" who="#Marszalek">Morskiej i Handlu Zagranicznego,</u>
  345 + <u xml:id="u-29.9" who="#Marszalek">Odbudowy,</u>
  346 + <u xml:id="u-29.10" who="#Marszalek">Organizacyjno-Samorządowej,</u>
  347 + <u xml:id="u-29.11" who="#Marszalek">Oświatowej,</u>
  348 + <u xml:id="u-29.12" who="#Marszalek">Pracy i Opieki Społecznej,</u>
  349 + <u xml:id="u-29.13" who="#Marszalek">Prawniczej i Regulaminowej,</u>
  350 + <u xml:id="u-29.14" who="#Marszalek">Propagandowej,</u>
  351 + <u xml:id="u-29.15" who="#Marszalek">Przemysłowej,</u>
  352 + <u xml:id="u-29.16" who="#Marszalek">Rolnej,</u>
  353 + <u xml:id="u-29.17" who="#Marszalek">Skarbowo-Budżetowej,</u>
  354 + <u xml:id="u-29.18" who="#Marszalek">Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu,</u>
  355 + <u xml:id="u-29.19" who="#Marszalek">Spraw Zagranicznych,</u>
  356 + <u xml:id="u-29.20" who="#Marszalek">Wojskowej,</u>
  357 + <u xml:id="u-29.21" who="#Marszalek">Wyznaniowej i Narodowościowej,</u>
  358 + <u xml:id="u-29.22" who="#Marszalek">Zdrowia,</u>
  359 + <u xml:id="u-29.23" who="#Marszalek">Ziem Odzyskanych i Repatriacji.</u>
  360 + <u xml:id="u-29.24" who="#Marszalek">Czy są jakieś propozycje? Nie słyszę żadnych propozycji.</u>
  361 + <u xml:id="u-29.25" who="#Marszalek">Uważam więc, iż Izba godzi się na zaproponowane przeze mnie komisje.</u>
  362 + <u xml:id="u-29.26" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  363 + <u xml:id="u-29.27" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek w sprawie powołania. członków Komisji Specjalnej do rozpatrzenia projektu ustawy o amnestii.</u>
  364 + <u xml:id="u-29.28" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Albrechtowi.</u>
  365 + </div>
  366 + <div xml:id="div-30">
  367 + <u xml:id="u-30.0" who="#PoselAlbrecht">Wnoszę o powołanie Specjalnej Komisji poselskiej do rozpatrzenia ustawy o amnestii w następującym składzie: z ramienia PPS posłowie: Reczek, Rapacki, Obrączka, Sikorski; z ramienia PPR posłowie: Kliszko, Mazur; z ramienia SD posłowie: Strzałkowski, Nowacki; z ramienia SL posłowie: Garncarczyk, Wilanowski. Dura; z ramienia SP poseł Trzebiński; z ramienia PSL poseł Korboński; z ramienia PSL — „Nowe Wyzwolenie” poseł Kloc oraz z ramienia Klubu Katolicko-Społecznego poseł Frankowski. (Poseł Mikołajczyk:</u>
  368 + <u xml:id="u-30.1" who="#PoselAlbrecht">Czy sam wniosek, ustawę, zobaczymy?) Będzie jutro wniesiony.</u>
  369 + <u xml:id="u-30.2" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk:</u>
  370 + <u xml:id="u-30.3" who="#PoselAlbrecht">My tego nie znamy.)</u>
  371 + </div>
  372 + <div xml:id="div-31">
  373 + <u xml:id="u-31.0" who="#Marszalek">Kto jest za powołaniem Komisji Specjalnej w składzie zaproponowanym, zechce wstać. Większość.</u>
  374 + <u xml:id="u-31.1" who="#Marszalek">Zatem powołanie Komisji Specjalnej zostało uchwalone.</u>
  375 + <u xml:id="u-31.2" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek nagły posłów Stronnictwa Ludowego w sprawie rychłego dostarczenia rolnikom nawozów sztucznych na okres zasiewów wiosennych.</u>
  376 + <u xml:id="u-31.3" who="#Marszalek">Dla uzasadnienia nagłości udzielam głosu posłowi Szymankowi.</u>
  377 + </div>
  378 + <div xml:id="div-32">
  379 + <u xml:id="u-32.0" who="#PoselSzymanek">Wysoka Izbo! Wniosek, który za chwilę odczytam. Stronnictwo Ludowe uznaje za nagły z następujących powodów:</u>
  380 + <u xml:id="u-32.1" who="#PoselSzymanek">Ze względu na długoletnią okupację i wojnę oraz brak pogłowia zwierzęcego rolnictwo nie może dać takiej produkcji roślinnej i zwierzęcej, jaka była do 1939 r. Dla kraju naszego jest to bardzo ważne. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że pomoc UNRR-y praktycznie kończy się i ustanie wkrótce, musimy własnymi środkami zabezpieczyć krajowa wyżywienie. Wyniszczenie w czasie wojny pogłowia zwierzęcego powoduje wzrost zużycia w rolnictwie nawozów sztucznych. Nasz przemysł chemiczny produkuje nawozów sztucznych jeszcze za mało i po zbyt wysokich cenach, a zapotrzebowanie z powodu braku obornika w gospodarstwach rolnych jest znaczne. Tymczasem były wypadki, że te szczupłe zapasy nawozów sztucznych, które mamy w kraju, pozostawały w magazynach i nie były dostarczane dla wsi. Dlatego w trosce o podwyższenie wydajności gospodarstw rolnych należy zorganizować szybką i sprężystą akcję dostaw nawozów sztucznych do wsi. Związek Gospodarczy — „Społem”, któremu powierzono rozprowadzenie nawozów sztucznych, nie wywiązał się należycie ubiegłej jesieni z przyjętych na siebie zobowiązań.</u>
  381 + <u xml:id="u-32.2" who="#PoselSzymanek">Z tej racji posłowie Stronnictwa Ludowego wnoszą</u>
  382 + <u xml:id="u-32.3" who="#komentarz">(czyta):</u>
  383 + <u xml:id="u-32.4" who="#PoselSzymanek">Wysoki Sejm uchwalić raczy:</u>
  384 + <u xml:id="u-32.5" who="#PoselSzymanek">„Sejm wzywa Rząd, a w szczególności Ministra Przemysłu i Ministra Rolnictwa, do użycia wszelkich środków, aby sztuczne nawozy, będące do dyspozycji, dostarczyć w porę na okres wiosennych zasiewów po cenach przystępnych, płaconych w gotówce lub na skrypty dłużne, a dla osadników i repartiantów na skrypty dłużne.”</u>
  385 + <u xml:id="u-32.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  386 + </div>
  387 + <div xml:id="div-33">
  388 + <u xml:id="u-33.0" who="#Marszalek">Czy kto z Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. W takim razie głosujemy nad nagłością wniosku.</u>
  389 + <u xml:id="u-33.1" who="#Marszalek">Kto jest za nagłością wniosku, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciwny? Dziękuję.</u>
  390 + <u xml:id="u-33.2" who="#Marszalek">Mniejszość jest przeciw nagłości, zatem wniosek jako nagły odsyłam do komisji.</u>
  391 + <u xml:id="u-33.3" who="#Marszalek">Wpłynęły następujące wnioski:</u>
  392 + <u xml:id="u-33.4" who="#Marszalek">Wniosek posłów Stronnictwa Ludowego o popularne wydanie na użytek szkół i świetlic Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i zwięzłej historii zasług Krajowej Rady Narodowej, która dobrze zasłużyła się Ojczyźnie.</u>
  393 + <u xml:id="u-33.5" who="#Marszalek">Wniosek posłów Stronnictwa Ludowego w sprawie przystąpienia do wydawania dowodów osobistych obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  394 + <u xml:id="u-33.6" who="#Marszalek">Wnioski te odsyłam do komisyj.</u>
  395 + <u xml:id="u-33.7" who="#Marszalek">Protokół posiedzenia będzie wyłożony w biurze Sejmu.</u>
  396 + <u xml:id="u-33.8" who="#Marszalek">Następne posiedzenie odbędzie się jutro, o godz. 17.</u>
  397 + <u xml:id="u-33.9" who="#Marszalek">Porządek obrad zostanie podany na posiedzeniu.</u>
  398 + <u xml:id="u-33.10" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  399 + <u xml:id="u-33.11" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 35.)</u>
  400 + </div>
  401 + </body>
  402 + </text>
  403 + </TEI>
  404 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00006-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00006-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>6 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>6 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">6</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-19</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski" role="speaker">
  32 + <persName>Minister Sprawiedliwości Świątkowski</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="PoselDominski" role="speaker">
  35 + <persName>Poseł Domiński</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselDrobner" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Drobner</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PoselHochfeld" role="speaker">
  41 + <persName>Poseł Hochfeld</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="PoselJarosz" role="speaker">
  44 + <persName>Poseł Jarosz</persName>
  45 + </person>
  46 + <person xml:id="PoselJodlowski" role="speaker">
  47 + <persName>Poseł Jodłowski</persName>
  48 + </person>
  49 + <person xml:id="PoselKliszko" role="speaker">
  50 + <persName>Poseł Kliszko</persName>
  51 + </person>
  52 + <person xml:id="PoselMotyka" role="speaker">
  53 + <persName>Poseł Motyka</persName>
  54 + </person>
  55 + <person xml:id="PoselNadobnik" role="speaker">
  56 + <persName>Poseł Nadobnik</persName>
  57 + </person>
  58 + <person xml:id="PoselOchab" role="speaker">
  59 + <persName>Poseł Ochab</persName>
  60 + </person>
  61 + <person xml:id="PoselPolewka" role="speaker">
  62 + <persName>Poseł Polewka</persName>
  63 + </person>
  64 + <person xml:id="PoselSobol" role="speaker">
  65 + <persName>Poseł Sobol</persName>
  66 + </person>
  67 + <person xml:id="PoselWojcickiFranciszek" role="speaker">
  68 + <persName>Poseł Wójcicki Franciszek</persName>
  69 + </person>
  70 + <person xml:id="SekretarzposelWysocki" role="speaker">
  71 + <persName>Sekretarz poseł Wysocki</persName>
  72 + </person>
  73 + </particDesc>
  74 + </profileDesc>
  75 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00006-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r. 1947</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 6 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 19 lutego 1947 r.</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 17 min.20.)</u>
  14 + </div>
  15 + <div xml:id="div-2">
  16 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów Lesława Wysockiego i Henryka Trzebińskiego, Protokół i listę mówców prowadzi poseł Trzebiński.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Protokół 5 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Do ślubowania zgłosili się posłowie Szafrański Henryk i Wilamowski Korolewicz Bogdan.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Szafrańskiego i Wilamowskiego o zbliżenie się do Prezydium i powtarzanie słów ślubowania.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(Wszyscy wstają.)</u>
  23 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra narodu polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.8" who="#komentarz">(Posłowie: 1) Szafrański Henryk i 2) Wilamowski-Korolewicz Bogdan powtarzają za Marszałkiem przytoczone wyżej słowa ślubowania.)</u>
  25 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ob. ob. Szafrański i Wilamowski złożyli ślubowanie.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniu w dniu 8 lutego r. b. posłowie: Nowak Tadeusz i Kosydarski Władysław.</u>
  27 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach w dniach 18, 19 lutego i następnym najbliższym posłowie: Ajnenkiol Eugeniusz, Olszewski Stefan, Chadaj Paweł, Schiller Leon, Gallas Kazimierz, Dobrowolski Henryk, Pelczarski Wojciech, Blinowski Franciszek, Kaźmierczak Józef, Tilgner Datnazy, Dzendzeł Henryk, Pokrzywa Jan, Rzeszut Mieczysław.</u>
  28 + <u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">Proszą Izbę o udzielenie urlopów zdrowotnych posłowie: Bożek Arkadiusz na 6 tygodni, Lityński Marian na 6 tygodni.</u>
  29 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Nie słyszę sprzeciwu. Uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie powyższych urlopów.</u>
  30 + <u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przedstawia się następująco:</u>
  31 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">1.Drugie i trzecie czytanie ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 2 wraz z załącznikami).</u>
  32 + <u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">2.Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o amnestii (druk nr 4).</u>
  33 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">Czy pragnie ktoś zabrać głos w sprawie porządku dziennego? Nikt głosu nie żąda. Uważam, że Izba zgodziła się na zaproponowany porządek dzienny.</u>
  34 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu l porządku obrad.</u>
  35 + <u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi ob. Jaroszowi.</u>
  36 + </div>
  37 + <div xml:id="div-3">
  38 + <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJarosz">Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Specjalnej, powołanej do opracowania projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej, mam zaszczyt prosić o przyjęcie projektowanej ustawy z poprawkami, które komisja przedkłada, jak następuje.</u>
  39 + <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJarosz">Proponowane poprawki są dwojakiego rodzaju: pierwsze raczej stylistyczne, nie zmieniające zasadniczo treści, i drugie o charakterze merytorycznym.</u>
  40 + <u xml:id="u-3.2" who="#PoselJarosz">Jeżeli chodzi o poprawki o charakterze merytorycznym, to do nich należy poprawka do art. 4. a mianowicie w ust. (1) w wierszach 5 i 6 wyrazy „Trybunału Stanu” zastępuje się wyrazami: — „odpowiedzialności Prezydenta Rzeczypospolitej i ministrów, przewidzianej w art. 28.” Druga poprawka merytoryczna jest następująca. W art. 4 w wierszach 7 i 8 skreśla się wyrazy: — „wprowadzenia nowych podatków”.</u>
  41 + <u xml:id="u-3.3" who="#PoselJarosz">Nadto art. 28 otrzymuje zamiast brzmienia dotychczasowego brzmienie następujące:</u>
  42 + <u xml:id="u-3.4" who="#PoselJarosz">„Osobna ustawa powoła organy właściwe do orzekania w sprawach, wynikających z odpowiedzialności konstytucyjnej ministrów oraz z odpowiedzialności Prezydenta Rzeczypospolitej, określonej w art. 51 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r.”.</u>
  43 + <u xml:id="u-3.5" who="#PoselJarosz">Art. 17 ulega całkowicie skreśleniu.</u>
  44 + <u xml:id="u-3.6" who="#PoselJarosz">Inne proponowane poprawki mają raczej charakter czysto formalny i stylistyczny.</u>
  45 + <u xml:id="u-3.7" who="#PoselJarosz">A więc w art. 5 wers 1 wyraz — „służy” zastępuje się wyrazem „przysługuje”.</u>
  46 + <u xml:id="u-3.8" who="#PoselJarosz">W art 15 w ust. (1) w wierszu 1 i w ust. (2) w wierszu 1 skreśla się przed wyrazami — „Rady Państwa” słowo — „składu”, Ustęp (3) art. 15 otrzymuje brzmienie następujące — chodzi o kwestię stylistyczną: — „Na jednomyślny wniosek Rady Państwa, Sejm może uzupełnić jej skład przez powołanie dalszych członków Rady Państwa w liczbie co najwyżej trzech”.</u>
  47 + <u xml:id="u-3.9" who="#PoselJarosz">W art. 19 jest poprawka wynikająca z błędu drukarskiego, o czym wczoraj wspominałem, a mianowicie w ust. (1) w wierszu 1 mylnie wydrukowane słowo — „zaopatrzenia” zastępuje się wyrazem — „rozpatrzenia”.</u>
  48 + <u xml:id="u-3.10" who="#PoselJarosz">W końcu wobec skreślenia art. 17 artykuły 18 — 33 otrzymują kolejną numerację art. 17-32.</u>
  49 + <u xml:id="u-3.11" who="#PoselJarosz">Z tych poprawek, które proponuje komisja, jedną należałoby omówić, to jest poprawkę w art 4 ust. (1) w wierszach 7 i 8, dotyczącą skreślenia wyrazów — „wprowadzenia nowych podatków”. Komisja Specjalna stanęła na stanowisku, że w dzisiejszym ciężkim okresie gospodarczym przy niecałkowitym jeszcze uregulowaniu stosunków nie należy wiązać Rządu żadnymi ograniczeniami, jeżeli chodzi o normalizację i organizację naszego życia gospodarczego. Ograniczenie Rządu przez zakaz nakładania nowych podatków w drodze dekretu i pozostawienie tej sprawy normalnej drodze ustawodawczej byłoby wielkim skrępowaniem. Chodzi głównie o to, by w dzisiejszym okresie gospodarczym, kiedy Rząd projektuje niejednokrotnie wprowadzenie nowych podatków, mających na celu uchwycenie zwłaszcza spekulantów, dłuższa deliberowanie na ten temat mogłoby spowodować zaniknięcie źródła, które miałoby być przedmiotem opodatkowania. Z uwagi na to, co powiedziałem, Komisja Specjalna stanęła na stanowisku, że należy obecnie pozwolić Rządowi w określonym czasie również na dekretowanie spraw związanych z wprowadzeniem nowych podatków.</u>
  50 + <u xml:id="u-3.12" who="#PoselJarosz">Z tego względu mam zaszczyt prosić w imieniu Komisji Specjalnej o przyjęcie proponowanego projektu ustawy.</u>
  51 + </div>
  52 + <div xml:id="div-4">
  53 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Wójcickiemu Franciszkowi.</u>
  54 + </div>
  55 + <div xml:id="div-5">
  56 + <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWojcickiFranciszek">Zanim przystąpię do ustosunkowania się do projektu i do omówienia poprawek mniejszości, na wstępie chciałbym poświęcić parę słów sprawie formalnej, niemałego znaczenia.</u>
  57 + <u xml:id="u-5.1" who="#PoselWojcickiFranciszek">Chodzi mi o sposób wnoszenia projektów ustaw i wniosków poselskich. Chodzi mianowicie o to, by posłowie z innych klubów, a w szczególności posłowie z opozycji, nie byli zaskakiwani projektami w ostatnim momencie.</u>
  58 + <u xml:id="u-5.2" who="#PoselWojcickiFranciszek">Uchwalenie czy też zmiana konstytucji w państwach demokratycznych odbywa się ze szczególnymi rygorami, szczególnie uroczyście, Tymczasem omawiany projekt do ostatniego momentu nie był wiadomy nawet członkom komisji powołanym do opracowania projektu ustawy.</u>
  59 + <u xml:id="u-5.3" who="#PoselWojcickiFranciszek">Wieczorem w sobotę dnia 15 bm., na posiedzeniu Komisji Specjalnej rozdano członkom komisji projekt klubu posłów PPS i PPR i mimo, że nie było pierwszego czytania, przystąpiono do obrad. Powoływanie się na art.13 ust. (2) regulaminu obrad jest nietrafne, bo w przepisie tym chodzi nie o okres między plenarnymi posiedzeniami, lecz o czasokres między sesjami KRN.</u>
  60 + <u xml:id="u-5.4" who="#PoselWojcickiFranciszek">Przeprowadzono więc debatę w podkomisji i komisji, nie dając możliwości rozważenia tej tak zasadniczej kwestii klubom poselskim, Czy tego rodzaju praca i pośpiech wychodzi na dobre pracy ustawodawczej i czy przysparza Sejmowi powagi? Czy nie byłoby wskazane zapoznanie opinii publicznej z projektem tzw. — „Małej Konstytucji”? Czy nie byłoby pożyteczne, by wypowiedzieli się w tej sprawie znawcy prawa konstytucyjnego ze świata naukowego i to różnych przekonań politycznych, nie tylko zwolennicy bloku? Wydaje nam się, że omawianie tak zasadniczych zagadnień w prasie, nawet na zebraniach dyskusyjnych, może się tylko przyczynić do pogłębienia zagadnienia i do uniknięcia błędów i usterek, od jakich nie jest wolna żadna ludzka praca.</u>
  61 + <u xml:id="u-5.5" who="#PoselWojcickiFranciszek">Źle się więc stało, że ustawa tak zasadnicza, ustawa konstytucyjna weszła pod obrady nie przez zawiadomienie o tym fakcie całej Izby w drodze pierwszego czytania, lecz jakby bocznymi drzwiami w sposób nieśmiały i wstydliwy. Ludzie przesądni, których w naszym społeczeństwie nie brak, mogą snuć wnioski, że jest to zły omen dla tej ustawy konstytucyjnej, która musiała szukać bocznej drogi poprzez Komisję Specjalną, aby się dostać pod obrady tej Izby, a nie wejść uroczyście znaną, utartą drogą parlamentarną, przewidzianą przez wszystkie regulaminy obrad ciał ustawodawczych — w drodze odbycia pierwszego czytania przez plenum Sejmu.</u>
  62 + <u xml:id="u-5.6" who="#PoselWojcickiFranciszek">Przechodząc do omawiania przedłożonego projektu ustawy konstytucyjnej muszę podkreślić zasadnicze nasze stanowisko do tego Sejmu.</u>
  63 + <u xml:id="u-5.7" who="#PoselWojcickiFranciszek">Stąd też wyciągamy wnioski, czemu dał wyraz prezes naszego klubu poseł Mikołajczyk w swym przemówieniu w dniu 4 lutego 1947 r., że parlament ten nie powinien powoływać instytucyj i podejmować uchwał, przesądzających trwałość pewnych urządzeń.</u>
  64 + <u xml:id="u-5.8" who="#komentarz">(Głos:</u>
  65 + <u xml:id="u-5.9" who="#PoselWojcickiFranciszek">My protestujemy.)</u>
  66 + <u xml:id="u-5.10" who="#PoselWojcickiFranciszek">Stoimy na stanowisku, że opracowany nowy projekt konstytucji, która ma uregulować na stałe nasz ustrój, winien być oddany do zaopiniowania narodowi w drodze głosowania ludowego.</u>
  67 + <u xml:id="u-5.11" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nie może jednak Państwo pozostać na ten czas bez konstytucji. Dla wypełnienia tej luki, dla unormowania okresu przejściowego, jeśli chodzi o organizację najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej, złożyliśmy swój projekt tymczasowej ustawy konstytucyjnej, domagając się, by obowiązywała na okres przejściowy Konstytucja marcowa z 1921 roku.</u>
  68 + <u xml:id="u-5.12" who="#PoselWojcickiFranciszek">Stanęliśmy na stanowisku — naszym zdaniem jedynym słusznym — że nie ma potrzeby uchwalania przejściowej ustawy konstytucyjnej, jeśli mamy konstytucję, która dotąd była uznana za dobrą, za demokratyczną, za legalnie uchwaloną i wyczerpująco regulującą zagadnienia organizacji naczelnych władz na ten okres przejściowy.</u>
  69 + <u xml:id="u-5.13" who="#komentarz">(Wrzawa. Głos: Dlaczego na podstawie tej Konstytucji Sosnkowskiego mianowaliście Naczelnym Wodzem? Inny głos: A jak było z Berezą Kartuską? Różne okrzyki.)</u>
  70 + <u xml:id="u-5.14" who="#PoselWojcickiFranciszek">Projekt nasz został odrzucony przez komisję. Przyjęto za podstawę do dyskusji projekt, złożony przez kluby robotnicze PPS i PPR.</u>
  71 + <u xml:id="u-5.15" who="#PoselWojcickiFranciszek">Mieliśmy możność usłyszenia opinii o tym projekcie ustawy konstytucyjnej. Jedni widzieli w nim wytknięte — „nowe szlaki dziejowe”, inni — „historie męki narodu”, — „dowód siły demokracji”, — „słuszność polityki zagranicznej” i — „uosobienie naszych reform społecznych”.</u>
  72 + <u xml:id="u-5.16" who="#PoselWojcickiFranciszek">Ten entuzjazm autorów i ich przyjaciół politycznych nad projektem tej ustawy mimo woli nasuwa analogię z zachwytami ojca nad jednodniowym jedynakiem, który jest tak cudownym, przemądrzałym dzieckiem, że już wszystko rozumie i nie ma żadnych słabości.</u>
  73 + <u xml:id="u-5.17" who="#PoselWojcickiFranciszek">My nie mamy ani ojcowskiego stosunku do tego projektu, ani nawet stosunku przyjaciela domu.</u>
  74 + <u xml:id="u-5.18" who="#komentarz">(Wrzawa. Przerywania.)</u>
  75 + <u xml:id="u-5.19" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dlatego też, zdjąwszy okulary zachwytu, gdy konfrontujemy ten projekt z rzeczywistością, gdy podejdziemy do tego tworu dwóch partii politycznych z punktu widzenia mas chłopskich i jako prawnicy i demokraci (Wesołość. Różne okrzyki.),* to nie tyko nie widzimy powodów do zachwytu, ale dostrzegamy tam wady i błędy, a ponadto projekt ten daje nam podstawy do obaw co do dalszego rozwoju form ustrojowych w Polsce.</u>
  76 + <u xml:id="u-5.20" who="#PoselWojcickiFranciszek">Z wrócę uwagę na parę kwestii, aby uzasadnić poprawki klubu PSL.</u>
  77 + <u xml:id="u-5.21" who="#PoselWojcickiFranciszek">Art. 1 jest deklaracją, która z punktu widzenia prawnego niczego nie normuje ani też nie ma żadnego związku z ustawą, która nosi podtytuł — „o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej”. Jakież bowiem może mieć znaczenie i związek powołanie się w tym artykule na istniejące już ustawodawstwo o reformach społecznych?</u>
  78 + <u xml:id="u-5.22" who="#PoselWojcickiFranciszek">Artykuł ten powołuje się również na głosowanie ludowe z dnia 30 czerwca 1946 roku. Nasz stosunek do referendum jest znany.</u>
  79 + <u xml:id="u-5.23" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  80 + <u xml:id="u-5.24" who="#PoselWojcickiFranciszek">Z tych wszystkich względów art. 1 nas nie zadowala i uważamy, że nasza poprawka do art. 1 jest słuszna.</u>
  81 + <u xml:id="u-5.25" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dalej projekt wprowadza niesłychane pomieszanie kompetencji, jednolitości i odpowiedzialności władz.</u>
  82 + <u xml:id="u-5.26" who="#PoselWojcickiFranciszek">Uważamy podział władzy na ustawodawczą, wykonawczą z Prezydentem na czele, i sądową za najlepsze rozwiązanie zagadnienia organizacji naczelnych władz Rzeczypospolitej Polskiej. Tymczasem projekt stwarza nową władzę, która jest: wykonawczą i ustawodawczą.</u>
  83 + <u xml:id="u-5.27" who="#PoselWojcickiFranciszek">Czymże jest według tego projektu Marszałek Sejmu? Czy czynnikiem władzy ustawodawczej, czy członkiem władzy wykonawczej, za jaki projekt uważa Radę Państwa? To samo można powiedzieć i o Wicemarszałkach. Któż jest w takiej sytuacji zdolny określić kompetencje Marszałka Sejmu, Prezydenta czy też Prezesa Najwyższej Izby Kontroli? Przez takie pomieszanie kompetencji zaciera się odpowiedzialność osób. A przychodzą w życiu narodu takie chwile, kiedy naród żąda sprawozdania i domaga się odpowiedzialności.</u>
  84 + <u xml:id="u-5.28" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dalszą kwestią, która charakteryzuje ten projekt, jest jego stosunek do Sejmu.</u>
  85 + <u xml:id="u-5.29" who="#PoselWojcickiFranciszek">Referent, referując projekt na plenum, podniósł, iż projekt ten stwarza silny Sejm. Obawiamy się, że siła i zdrowie tego Sejmu od zarania jego istnienia będą podważane przez bakcyl dekretomanii.</u>
  86 + <u xml:id="u-5.30" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  87 + <u xml:id="u-5.31" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nie wiem, jak szanowny referent godzi instytucję silnego, suwerennego Sejmu z jednoczesnym przekazaniem najistotniejszych jego uprawnień władzy wykonawczej.</u>
  88 + <u xml:id="u-5.32" who="#PoselWojcickiFranciszek">Sejm ten rozpoczął dopiero pracę swoją, a już wczoraj na porządku dziennym figurował jako ostatni punkt rządowy projekt ustawy o pełnomocnictwach. Wprawdzie punkt ten. został skreślony, ale jakże to jest charakterystyczne! Widać, że są czynniki, którym bardzo zależy na tym, aby Sejm ten jak najrzadziej obradował.</u>
  89 + <u xml:id="u-5.33" who="#komentarz">(Różne okrzyki. Glos: Demagogia!)</u>
  90 + <u xml:id="u-5.34" who="#PoselWojcickiFranciszek">Charakterystycznym jest właśnie dla tego Sejmu ten porządek dzienny piątego posiedzenia Sejmu Ustawodawczego: sprawozdanie Komisji Regulaminowej o zmianie art. 8 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu, czyli o ustaleniu wysokości diet poselskich, i rządowy projekt ustawy o pełnomocnictwach.</u>
  91 + <u xml:id="u-5.35" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  92 + <u xml:id="u-5.36" who="#PoselWojcickiFranciszek">A więc uchwalić diety, uchwalić pełnomocnictwa dla Rządu i rozjechać się. A czyż chwila, jaką przeżywamy, nie wymaga, by Sejm, jako organ narodu w zakresie ustawodawstwa i kontroli oraz ustalania zasadniczego kierunku polityki Państwa, obradował stale?</u>
  93 + <u xml:id="u-5.37" who="#PoselWojcickiFranciszek">Trudno nie wspomnieć, że system dekretomanii to spuścizna najgorszych czasów sanacyjnych. Trudno nie podkreślić, że dekretowanie to uciekanie Sejmu od odpowiedzialności. Wiemy, jak przychodzą do skutku dekrety rządowe. W ciągu dosłownie pięciu minut Rada Ministrów uchwalała dekrety.</u>
  94 + <u xml:id="u-5.38" who="#PoselWojcickiFranciszek">Stoimy na stanowisku, że Sejm jest wyłącznie kompetentny do uchwalania praw dla narodu. Liczymy się z wyjątkowymi chwilami w życiu Państwa, zdajemy sobie sprawę, że te wyjątkowe momenty mogą usprawiedliwiać na okres krótki w granicach ściśle określonych przekazywanie przez Sejm pewnego zakresu władzy ustawodawczej Rządowi w okresie, gdy Sejm nie może obradować, nie możemy się jednak zgodzić, by w tych czasach, nazywanych przez czynniki oficjalne czasami stabilizacji i spokoju, Sejm Ustawodawczy nie wykonywał swych zasadniczych uprawnień.</u>
  95 + <u xml:id="u-5.39" who="#PoselWojcickiFranciszek">Takie jest nasze zasadnicze stanowisko. Ale pragnąc wykazać maksimum dobrej woli, poszliśmy na kompromis, godząc się na udzielenie Rządowi przez Sejm pełnomocnictw do wydawania w wąskim zakresie dekretów z mocą ustawy. Jednakże nie możemy się zgodzić na to, by to, co jest istotą praw parlamentu, by to, co jest jego zasadniczym celem, co było źródłem powstania tej instytucji, zostało przekazane władzy wykonawczej.</u>
  96 + <u xml:id="u-5.40" who="#PoselWojcickiFranciszek">Mam tu na myśli stanowienie wszelkiego rodzaju podatków, jak również ustalanie stanu liczebnego wojska i zezwolenie na coroczny pobór rekruta.</u>
  97 + <u xml:id="u-5.41" who="#PoselWojcickiFranciszek">Art. 4 ust. (1) projektu wprawdzie wyłącza spod pełnomocnictw kwestię rekruta, ale mówi o poborze rekruta, nie nadmieniając, czy też pomijając istotne elementy tego zagadnienia, mianowicie ustalanie stanu liczbowego wojska i zezwolenie na coroczny pobór rekruta, o czym mówi art. 5 Konstytucji marcowej.</u>
  98 + <u xml:id="u-5.42" who="#PoselWojcickiFranciszek">Wszelkiego rodzaju ciężary, nakładane na obywatela w formie podatków pośrednich czy też bezpośrednich, są istotnym uprawnieniem każdego szanującego się parlamentu. Komisja po długich przetargach na posiedzenia w dniu 17 b. m. wprowadziła zastrzeżenia, dając wyłączność Sejmowi uchwalania nowych podatków i zmiany systemu monetarnego, ale przyjęcie tej poprawki wywołało burzę w zespole blokowym. Zaczęły się naciski i oddziaływania. Zawstydzeni posłowie ze Stronnictwa Ludowego ulegli ośrodkowi dyspozycyjnemu i na dzisiejszym posiedzeniu głosowali przeciwko swojemu wnioskowi. W ten sposób prawie jednomyślnie dano pełnomocnictwo Rządowi do uchwalania wszelkich podatków w drodze dekretów.</u>
  99 + <u xml:id="u-5.43" who="#PoselWojcickiFranciszek">Stronnictwa robotnicze — rozumiemy, bo nowe podatki będą przede wszystkim uderzały w wieś, w chłopa,</u>
  100 + <u xml:id="u-5.44" who="#komentarz">(Wrzawa. Głos: W spekulantów.)</u>
  101 + <u xml:id="u-5.45" who="#PoselWojcickiFranciszek">ale trudno nam jest zrozumieć to chorągiewkowe stanowisko posłów ze Stronnictwa Ludowego.</u>
  102 + <u xml:id="u-5.46" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nas nie zadowalała w całości przyjęta przejściowo przez komisję poprawka o wyłączeniu spod pełnomocnictwa Rządu sprawy nowych podatków i zmiany systemu monetarnego.</u>
  103 + <u xml:id="u-5.47" who="#PoselWojcickiFranciszek">Poprawka klubu posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego idzie znacznie dalej, wyczerpuje całość zagadnienia. Mianowicie art. 6 Konstytucji marcowej mówi, iż tylko w drodze ustawy może nastąpić zaciąganie pożyczki państwowej, zbycie, zamiana i obciążenie nieruchomego majątku państwowego, nakładanie podatków i opłat publicznych, ustanowienie ceł i monopolów, jako też przyjęcie gwarancji finansowej przez Państwo. Wszystkie te zagadnienia tak ważne, tak istotne nie powinny znaleźć się w pełnomocnictwach dla Rządu.</u>
  104 + <u xml:id="u-5.48" who="#PoselWojcickiFranciszek">Domagamy się dalej w naszych poprawkach, by Sejm Ustawodawczy miał prawo rozpatrywania corocznie rachunków państwowych i zatwierdzania ich, jak również domagamy się uregulowania parlamentarnej kontroli nad długami Państwa.</u>
  105 + <u xml:id="u-5.49" who="#PoselWojcickiFranciszek">Oto są nasze poprawki do art. 4 projektu ustawy konstytucyjnej.</u>
  106 + <u xml:id="u-5.50" who="#PoselWojcickiFranciszek">Największą wadą i błędem tego projektu jest fakt przyjęcia i wprowadzenia do nowego ustroju systemu rad, tak obcego duchowi narodu polskiego, tak nie mającego nic wspólnego z tradycją, z historią ustroju Narodu Polskiego.</u>
  107 + <u xml:id="u-5.51" who="#komentarz">(Wrzawa. Różne okrzyki.)</u>
  108 + <u xml:id="u-5.52" who="#PoselWojcickiFranciszek">Zaprowadzony w Polsce ustawą z dnia 11 września 1944 r. system rad stwarza pozory demokracji, pozory ludowładztwa, nic wspólnego z prawdziwą demokracją nie mającego. To pełnia władzy rad, ale bez władzy ludu.</u>
  109 + <u xml:id="u-5.53" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  110 + <u xml:id="u-5.54" who="#PoselWojcickiFranciszek">Władza bowiem jest w rękach kilku osób. Według projektu tą władzą dyktatorską jest kilkuosobowa Rada Państwa, nieodpowiedzialna ani parlamentarnie, ani konstytucyjnie.</u>
  111 + <u xml:id="u-5.55" who="#PoselWojcickiFranciszek">W myśl art. 21 ust. (1) ustawy o radach — rady narodowe zorganizowane są na zasadzie hierarchicznego podporządkowania się. Władzą zwierzchnią i nadzorczą wszystkich rad narodowych jest Krajowa Rada Narodowa, która ustala linie wytyczne i nadaje kierunek pracom innych rad narodowych.</u>
  112 + <u xml:id="u-5.56" who="#PoselWojcickiFranciszek">Krajowa Rada Narodowa może rozwiązać każdą bezpośrednio hierarchicznie niższą radę narodową i zawiesić lub wykluczyć poszczególnych jej członków. Otóż wszystkie te uprawnienia Krajowej Rady Narodowej przechodzą według projektu ustawy konstytucyjnej na Radę Państwa, Rada Państwa ma więc w tej dziedzinie uprawnienia Krajowej Rady Narodowej i Prezydium Krajowej Rady Narodowej, przyczem od uchwał i zarządzeń Prezydium Krajowej Rady Narodowej przysługiwało odwoływanie się do Krajowej Rady Narodowej, a według projektu decyzje Rady Państwa są ostateczne.</u>
  113 + <u xml:id="u-5.57" who="#PoselWojcickiFranciszek">Wniosek posłów PSL, idący w kierunku umożliwienia odwołania się do plenum Sejmu od uchwał Rady Państwa, został odrzucony.</u>
  114 + <u xml:id="u-5.58" who="#PoselWojcickiFranciszek">Widzimy więc, że system rad, pozornie demokratyczny, pozornie oddający władzę w ręce ludu, jest daleki od pojęcia prawdziwej demokracji, bowiem istotna władza skoncentrowana jest w rękach nielicznego zespołu ludzi. I nie podważa tego twierdzenia okoliczność, iż art. 28 ustawy o radach daje rzekomo duże kompetencje radom terenowym (planowanie działalności publicznej, kontrola działalności organów wykonawczych), bo istota zagadnienia spoczywa w tym, że nie mają one swobody decyzji co do swej działalności, że ciąży nad nimi patron w postaci Rady Państwa, nieodpowiedzialnej przed żadnym organem państwowym.</u>
  115 + <u xml:id="u-5.59" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nasuwa się pytanie, jak w tych warunkach pogodzić przepis konstytucyjny, który mówi, iż każdy urzędnik Rzeczypospolitej, a więc tak rządowy jak i samorządowy, musi podlegać ministrowi, który za jego działania odpowiada przed Sejmem.</u>
  116 + <u xml:id="u-5.60" who="#PoselWojcickiFranciszek">Projekt konstytucyjny posłów PPS i PPR wprowadza dualizm władz. Z jednej strony Rząd i ministrowie odpowiedzialni przed Sejmem — z drugiej zaś ustrój rad z Radą Państwa na czele — ciałem nieodpowiedzialnym przed nikim.</u>
  117 + <u xml:id="u-5.61" who="#PoselWojcickiFranciszek">Projekt więc wprowadza nieśmiało, jeszcze wstydliwie, stopniowo, w Polsce ustrój rad.</u>
  118 + <u xml:id="u-5.62" who="#PoselWojcickiFranciszek">My jesteśmy przeciwni temu ustrojowi, nawet w dawkach obecnie wprowadzanych, i dlatego projekt ten z instytucją Rady Państwa, jest dla nas nie do przyjęcia. Zgłosiliśmy więc wniosek mniejszości o skreślenie art. 15, 16 i 17 oraz w związku z tym o wykreślenie słów „Rady Państwa” i w innych artykułach.</u>
  119 + <u xml:id="u-5.63" who="#PoselWojcickiFranciszek">Ponieważ wniosek nasz został odrzucony, chcąc wykazać maksimum dobrej woli w kierunku współpracy nad — „Małą Konstytucją” wnosiliśmy o inny sposób powoływania Rady Państwa, mianowicie, by członków Rady Państwa wybierał Sejm oraz by Rada Państwa była odpowiedzialna przed Sejmem z ograniczeniem wynikającym z art. 51 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., to jest z wyłączeniem Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  120 + <u xml:id="u-5.64" who="#PoselWojcickiFranciszek">Ponadto uważaliśmy, że najwyższy czas, ażeby rady terenowe wchodziły w zakres władzy ministra odpowiedzialnego przed Sejmem. Stąd też we wniosku naszym domagamy się wyłączenia z kompetencji Rady Państwa władzy zwierzchniej nad radami terenowymi i przekazujemy nadzór nad tymi radami państwowej radzie samorządowej pod przewodnictwem ministra Administracji Publicznej.</u>
  121 + <u xml:id="u-5.65" who="#komentarz">(Głos: Boicie się.)</u>
  122 + <u xml:id="u-5.66" who="#PoselWojcickiFranciszek">Rada ta składałaby się z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.</u>
  123 + <u xml:id="u-5.67" who="#PoselWojcickiFranciszek">Podkreślamy, że jesteśmy stanowczo przeciwni ustrojowi rad, jednakże zdajemy sobie sprawę, że należy stworzyć na okres przejściowy instytucję, która będzie mieć nadzór nad terenowymi radami do czasu wprowadzenia samorządu terytorialnego, przewidzianego w Konstytucji marcowej. Jedynie bowiem prawdziwy samorząd terytorialny w powszechnie przyjętej definicji może wciągnąć masy do twórczej pracy dla Państwa, o czym tak często słyszy się w przemówieniach oficjalnych osób.</u>
  124 + <u xml:id="u-5.68" who="#PoselWojcickiFranciszek">Projekt ustawy zapowiada powołanie Najwyższej Izby Kontroli. Nie wiemy, z jakich pobudek i w jakiej atmosferze zrodziła się myśl przywrócenia bytu Najwyższej Izbie Kontroli. Czy była tu tylko troska o stworzenie niezależnej instytucji, która by czuwała nad legalnością i celowością naszej gospodarki państwowej, czy też może wchodziła tu w grę jakaś wypadkowa przetargów i rozrachunków politycznych.</u>
  125 + <u xml:id="u-5.69" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nie wiemy. Zapowiedź powołania tej instytucji uważamy za stronę dodatnią tego projektu.</u>
  126 + <u xml:id="u-5.70" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nie uważamy natomiast za szczęśliwe rozwiązanie faktu wejścia prezesa Najwyższej Izby Kontroli do Rady Państwa. Jakże bowiem trudne będzie pogodzenie stanowiska kierowniczego niezależnej instytucji, mającej za zadanie kontrolę całej gospodarki Państwa pod względem finansowym, ze stanowiskiem członka Rady Państwa, będącej władzą wykonawczą i mającej prawo inicjatywy ustawodawczej.</u>
  127 + <u xml:id="u-5.71" who="#PoselWojcickiFranciszek">Nie wydaje mi się dostatecznie uzasadnione odrzucenie poprawki posłów PSL do art. 22, aby już obecnie w ustawie konstytucyjnej przesądzić zasady organizacyjne Najwyższej Izby Kontroli, to jest by organizacja Najwyższej Izby Kontroli oparta była na zasadzie kolegialności i niezależności członków jej kolegium, usuwalnych tylko uchwałą Sejmu większością 3/5 głosujących.</u>
  128 + <u xml:id="u-5.72" who="#PoselWojcickiFranciszek">Motywy odrzucające te poprawki, iż ta kwestia będzie uregulowana przy omawianiu ustawy o organizacji Najwyższej Izby Kontroli, są chyba oznaką, że te zasady organizacyjne Najwyższej Izby Kontroli, wyłuszczone w naszej poprawce, mają widocznie swoich przeciwników.</u>
  129 + <u xml:id="u-5.73" who="#PoselWojcickiFranciszek">Rozdział VII projektu ustawy ustala zasady wymiaru sprawiedliwości.</u>
  130 + <u xml:id="u-5.74" who="#PoselWojcickiFranciszek">Przyjęta na komisji nasza poprawka, iż nie sądy są niezależne w wymiarze sprawiedliwości i podlegają tylko ustawom, lecz sędziowie, nie wyczerpuje całkowicie naszych postulatów w tej dziedzinie. Zgłosiliśmy więc do art. 25 projektu poprawki domagające się, by miały moc obowiązującą art. 74 — 86 Konstytucji marcowej, w szczególności domagamy się i będziemy się domagać nieusuwalności sędziowskiej. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że niezawisłość sędziowska bez nieusuwalności sędziowskiej jest tylko pustym frazesem.</u>
  131 + <u xml:id="u-5.75" who="#PoselWojcickiFranciszek">Trudno mi przy tej okazji pominąć smutną praktykę stosowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości.</u>
  132 + <u xml:id="u-5.76" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dobiera się sędziów o jednolitym zabarwieniu politycznym i usuwa się tych, którzy mają odwagę wypowiadania swoich odrębnych przekonań politycznych. Ta praktyka kłóci się z niezależnością sędziowską.</u>
  133 + <u xml:id="u-5.77" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dlatego też będziemy domagali się uwzględnienia naszych poprawek, a w szczególności przepisu, który mówi, iż sędzia może być złożony z urzędu, zawieszony w urzędowaniu, przeniesiony na inne miejsce urzędowania lub przeniesiony w stan spoczynku wbrew swojej woli, jedynie mocą orzeczenia sądowego i tylko w wypadkach w ustawie przewidzianych.</u>
  134 + <u xml:id="u-5.78" who="#PoselWojcickiFranciszek">Uważamy, że sądy naprawdę niezawisłe, naprawdę niezależne są jedynie gwarancją praworządności w Państwie, są jedyną instytucją, gdzie pokrzywdzony obywatel może udać się w poszukiwaniu sprawiedliwości przeciwko tym, którzy mu wyrządzili krzywdę, i to bez względu na to, czy tym krzywdzicielem będzie przeciwnik polityczny, czy dygnitarz państwowy, czy szeregowy lub oficer urzędu bezpieczeństwa. Domagamy się, by w Polsce panowanie władz bezpieczeństwa ustąpiło panowaniu prawa, by nadmierna i często dotkliwa i uciążliwa opieka władz bezpieczeństwa nad obywatelem ustąpiła miejsca opiece prawa.</u>
  135 + <u xml:id="u-5.79" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  136 + <u xml:id="u-5.80" who="#PoselWojcickiFranciszek">Pragnęlibyśmy usłyszeć zapowiedź ze strony p. Ministra Sprawiedliwości, aby jak najprędzej zniknęła ta różnolitość sądów, komisyj specjalnych i by wreszcie nadszedł czas, kiedy obywatel nie będzie trapiony różnymi nieznanymi mu sądami i komisjami i będzie mógł podlegać tylko jednemu sądowi, gdzie z ulgą będzie szedł, by znaleźć tam sprawiedliwość.</u>
  137 + <u xml:id="u-5.81" who="#PoselWojcickiFranciszek">Art. 26 projektu zapowiada przejęcie przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości. Pragnęlibyśmy, by artykuł ten brzmiał bardziej pozytywnie i dlatego zgłosiliśmy do tego artykułu poprawki.</u>
  138 + <u xml:id="u-5.82" who="#PoselWojcickiFranciszek">Ponadto jeśli chodzi o kwestię orzekania o legalności aktów administracyjnych, uważamy, że najwyższy czas, by powołać do życia Najwyższy Trybunał Administracyjny i aby oddać badanie legalności aktów administracyjnych nie terenowym władzom, lecz fachowemu czynnikowi. Legalność aktów administracyjnych w zakresie administracji rządowej i samorządowej jest dalszą niezbędną przesłanką praworządności w państwie demokratycznym.</u>
  139 + <u xml:id="u-5.83" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dlatego też nie zadowala nas art. 27 projektu konstytucyjnego i domagamy się przywrócenia mocy obowiązującej art. 73 Konstytucji marcowej i uruchomienia jak najszybciej Najwyższego Trybunału Administracyjnego.</u>
  140 + <u xml:id="u-5.84" who="#PoselWojcickiFranciszek">I jeszcze jedna sprawa. Do rozdziału VIII — przepisy przejściowe — klub PSL wniósł poprawkę, by obowiązywał w całej pełni rozdział V Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. — — „Powszechne obowiązki i prawa obywatelskie”.</u>
  141 + <u xml:id="u-5.85" who="#PoselWojcickiFranciszek">I aczkolwiek tyle się deklamuje o prawach człowieka pracy, o demokracji, o wolności — utrąca się wniosek, który zmierza do utrzymania w mocy tego, co nigdy dotąd nie było kwestionowane. I utrącają wniosek ci, którzy przyrzekali narodowi wielką kartę wolności.</u>
  142 + <u xml:id="u-5.86" who="#PoselWojcickiFranciszek">P. referent, referując projekt większości komisji podkreślał, iż rozdział V Konstytucji uważa za obowiązujący. Ale dlaczego w takim razie nie przyjmuje się tego rozdziału do projektu ustawy konstytucyjnej, podobnie jak przejęło się niektóre przepisy Konstytucji marcowej?</u>
  143 + <u xml:id="u-5.87" who="#PoselWojcickiFranciszek">To jest właśnie ta nieszczerość. Co innego głosicie, a co innego robicie.</u>
  144 + <u xml:id="u-5.88" who="#PoselWojcickiFranciszek">Potworzyliście w nowymi projekcie nowe instytucje: Radę Gabinetową, Radę Państwa, i w tym pośpiechu — „radosnej twórczości” zapomnieliście o człowieku, o jego zasadniczych prawach do swobodnego pełnego rozwoju.</u>
  145 + <u xml:id="u-5.89" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dla nas, PSL, prawo wolności osobistej obywatela, równości wobec prawa, nietykalności mieszkania, wolności słowa i wolności prasy, wolności zgromadzeń — to postulaty zasadnicze, niezbędne dla pełnego, swobodnego rozwoju każdego obywatela.</u>
  146 + <u xml:id="u-5.90" who="#PoselWojcickiFranciszek">O te postulaty PSL walczyło w różnych chwilach, gdy czyniono zamachy na te swobody obywatelskie, i walczy o te postulaty i walczyć będzie, aż staną się one nie tylko zapowiedziami i obietnicami, ale będą udziałem każdego obywatela polskiego, będą rzeczywistością w naszym życiu.</u>
  147 + <u xml:id="u-5.91" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dlatego też poprawkę tę popieramy.</u>
  148 + <u xml:id="u-5.92" who="#PoselWojcickiFranciszek">Reasumując, podkreślam, że w pierwszym rzędzie zgłaszamy jako projekt mniejszości, zreferowany wczoraj przez posła Nadobnika w Izbie, projekt PSL tymczasowej ustawy konstytucyjnej.</u>
  149 + <u xml:id="u-5.93" who="#PoselWojcickiFranciszek">Jeśli projekt ten zostanie odrzucony, wnosimy i podtrzymujemy wszystkie nasze wnioski, zgłoszone na komisji do projektu posłów PPS i PPR jako wnioski mniejszości.</u>
  150 + <u xml:id="u-5.94" who="#PoselWojcickiFranciszek">Pragnę jeszcze raz podkreślić w imieniu klubu, że z naszej strony wykazaliśmy i wykazujemy maksimum dobrej woli, aby dać wyraz naszemu rzeczowemu stosunkowi do omawianego zagadnienia, Wnieśliśmy swój odrębny projekt, wnieśliśmy poprawki do projektu posłów PPS i PPR, starając się jak najbardziej rzeczowo ustosunkować. Nie znaleźliśmy zrozumienia.</u>
  151 + <u xml:id="u-5.95" who="#PoselWojcickiFranciszek">„Mała Konstytucja” będzie uchwalona w tempie niezwykle szybkim i wejdzie w życie, jeśli nasze poprawki nie zostaną uwzględnione, bez naszego poparcia.</u>
  152 + <u xml:id="u-5.96" who="#PoselWojcickiFranciszek">We wczorajszej dyskusji jeden z mówców powiedział, że nie ustawa, a jej wykonanie, a ludzie, którzy ją będą wykonywali, decydować będą o jej rzeczywistej treści. Zgadzam się całkowicie, My PSL-owcy mamy duże doświadczenie, jak są wykonywane ustawy.</u>
  153 + <u xml:id="u-5.97" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  154 + <u xml:id="u-5.98" who="#PoselWojcickiFranciszek">Dlatego właśnie się obawiamy wykonania tej ustawy i te obawy niepokoją nas i będą niepokoić.</u>
  155 + <u xml:id="u-5.99" who="#komentarz">(Oklaski na ławach PSL.)</u>
  156 + </div>
  157 + <div xml:id="div-6">
  158 + <u xml:id="u-6.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Domińskiemu.</u>
  159 + </div>
  160 + <div xml:id="div-7">
  161 + <u xml:id="u-7.0" who="#PoselDominski">Wysoka Izbo! W imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Pracy mam zaszczyt oświadczyć, że klub nasz ustosunkował się do ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej pozytywnie i głosować będzie za projektem ustawy w ostatecznym brzmieniu, ustalonym przez komisję.</u>
  162 + <u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  163 + <u xml:id="u-7.2" who="#PoselDominski">W historii naszego bytu niepodległego przeżywaliśmy już raz okres tworzenia zrębów państwowości polskiej i podobnie jak dzisiaj, oparliśmy go o zasady prawne tzw. — „Małej Konstytucji”, Tworzona ona była w innych warunkach, przez inny zespół ludzki i owocem jej ostatecznym była ustawa konstytucyjna 1921 r.</u>
  164 + <u xml:id="u-7.3" who="#PoselDominski">Nie będę wracał do historii i charakterystyki twórcy ówczesnej rzeczywistości polskiej, gdyż uczynili to w sposób dostateczny wczorajsi mówcy w tej Izbie. Nie mogę się jednak oprzeć wypowiedzeniu uwagi, że w odtwarzaniu historii należy być całkowicie ścisłym i odtwarzać ją na podstawie faktów, a nie własnych życzeń i upodobań.</u>
  165 + <u xml:id="u-7.4" who="#PoselDominski">Wielce szanowna posłanka Dorota Kłuszyńska, jedna z nielicznych czynnych uczestniczek ówczesnego aktu konstytucyjnego, wspominając te chwile w dniu wczorajszym, raczyła zauważyć ówczesnych reprezentantów świata pracy oraz bojowników o demokrację jedynie na ławach poselskich PPS i Stronnictwa Ludowego.</u>
  166 + <u xml:id="u-7.5" who="#PoselDominski">Chciałbym uprzejmie przypomnieć, że poważne miejsce zajmowali wówczas w obozie demokracji przedstawiciele naszego ruchu, działającego pod nazwą Narodowa Partia Robotnicza. Rola, jaką wówczas odegrali, oraz bezkompromisowe stanowisko w walce o zasady demokracji, są zbyt znane, abym potrzebował do tych rzeczy poza małym przypomnieniem wracać.</u>
  167 + <u xml:id="u-7.6" who="#PoselDominski">Tyle o historii. Przejdę obecnie do rzeczywistości dnia dzisiejszego.</u>
  168 + <u xml:id="u-7.7" who="#PoselDominski">Okres drugiej Rzeczypospolitej Polskiej, to okres walk o demokrację w Polsce. W walce tej Stronnictwo Pracy zajmowało zawsze stanowisko jasne i bezkompromisowe i pierwsze ogłosiło bojkot wyborów sanacyjnych w Polsce i od tego stronnictwa wyszła w tej mierze inicjatywa generalna.</u>
  169 + <u xml:id="u-7.8" who="#PoselDominski">W dzisiejszej rzeczywistości stanęliśmy do pracy nad odbudową Państwa i w pracy tej kroczymy, pomimo wielu przeszkód, wspólnie z innymi partiami z myślą o dobru Państwa Polskiego.</u>
  170 + <u xml:id="u-7.9" who="#PoselDominski">Stanowisko stronnictwa, które mam zaszczyt reprezentować, jest i będzie stanowiskiem uczciwej współpracy, stanowiskiem szukającym zawsze wspólnego języka i porozumienia tam, gdzie zdawało się, że tego porozumienia już być nie może.</u>
  171 + <u xml:id="u-7.10" who="#PoselDominski">To są podstawowe zasady współpracy naszej z innymi stronnictwami i dają one nam możliwość lojalnej i szczerej współpracy w ramach dzisiejszej koalicji rządowej.</u>
  172 + <u xml:id="u-7.11" who="#PoselDominski">Śmiem twierdzić, że kryzys wewnętrzny, jaki przeżywaliśmy, roznamiętnienie polityczne, przekraczające zdrowy rozsądek, oraz to wszystko, co nas tak mocno różniło, a co okazało się jedynie formą, nie treścią — jest już poza nami.</u>
  173 + <u xml:id="u-7.12" who="#PoselDominski">Jesteśmy w okresie utrwalania naszych podstaw ustrojowych, gospodarczych i społecznych, Nastąpiły zasadnicze i gruntowne przemiany, do których nie pasują formy demokracji liberalnej, która wyrosła z innej rzeczywistości politycznej, aniżeli ta, która jest dzisiaj.</u>
  174 + <u xml:id="u-7.13" who="#PoselDominski">Na tle tych przemian i rola stronnictw politycznych uległa zasadniczej zmianie.</u>
  175 + <u xml:id="u-7.14" who="#PoselDominski">Stronnictwo względnie partia w obecnej rzeczywistości to nie samodzielny organizm polityczny, ale część aparatu państwowego, który musi być włączony w rytm codziennej pracy. Celem jego nie może być szukanie taniej popularności w oparciu o demagogię z myślą zdobywania w przyszłości głosów wyborczych przy uprawianiu łatwej i jałowej krytyki.</u>
  176 + <u xml:id="u-7.15" who="#PoselDominski">Przy tak pojętej roli partyj wzajemny ich stosunek do siebie winien być stosunkiem, opartym na wzajemnym zaufaniu, systematycznej współpracy i szlachetnej wzajemnej rywalizacji w wynikach pracy dla Państwa. W tak pojętej roli partyj leży niezrozumiała dla wielu tajemnica możliwości istnienia ścisłej współpracy i wzajemnej lojalności pomiędzy partiami marksistowskimi a ruchem opartym na światopoglądzie chrześcijańsko-społecznym.</u>
  177 + <u xml:id="u-7.16" who="#PoselDominski">W naszym rozumieniu jest to zjawisko zupełnie naturalne i wypływające z ducha prawdziwie pojętej demokracji, gdzie prawa i obowiązki wszystkich są równe, cel ten sam, jedynie sposób i metody realizowania mogą się w większym lub mniejszym stopniu różnić.</u>
  178 + <u xml:id="u-7.17" who="#PoselDominski">Pozostawiając sobie prawo uznawania własnego programu i przekonywania współpartnerów o słuszności naszych metod, deklarujemy całkowitą naszą współpracę przy tworzeniu zrębów prawnych Państwa Polskiego.</u>
  179 + <u xml:id="u-7.18" who="#PoselDominski">Stabilizację stosunków wewnętrznych w oparciu o jednolite i jasne ustawodawstwo uważamy za podstawę naszego bytu państwowego. Jednym z filarów tej stabilizacji życia państwowego jest zgłoszony na obecnej sesji projekt t. zw. — „Małej Konstytucji”. Jest on fundamentem, który na szereg lat stworzy podstawy do życia zbiorowego narodu polskiego.</u>
  180 + <u xml:id="u-7.19" who="#PoselDominski">W chaosie obowiązujących u nas ustaw i dekretów, opartych o różne zasady prawne, a nawet o konstytucję 1935 r., obecna — „Mała Konstytucja” jest pierwszym jasnym i konsekwentnie przemyślanym aktem ustawodawczym i tworzy ona w swojej generalnej linii podstawy do stabilizacji ustroju demokratycznego, którego ostatecznym ukoronowaniem winna być konstytucja.</u>
  181 + <u xml:id="u-7.20" who="#PoselDominski">Przyszła konstytucja winna być w naszym zrozumieniu oparta na zdobyczach kultury i cywilizacji polskiej, uwzględniać doświadczenia z ostatniej wojny światowej oraz potrzeby wynikające z charakteru narodu, jego wiary i przekonań przy zagwarantowaniu wolności i praworządności. To są kanony, na których oprzeć się musi nie tylko przyszła konstytucja, lecz również i obecne życie polityczne, gospodarcze i społeczne w Polsce.</u>
  182 + <u xml:id="u-7.21" who="#PoselDominski">Jednakowe poszanowanie prawa przez wszystkich, czy to będą urzędy, czy też szary obywatel, równe obowiązki z zagwarantowaniem swobód obywatelskich i religijnych winny być wyraźnie podkreślone jako obowiązujące w obecnej dyskusji konstytucyjnej.</u>
  183 + <u xml:id="u-7.22" who="#PoselDominski">Już na wstępie przedłożonej ustawy konstytucyjnej stwierdza się, że wszelka władza w Polsce pochodzi od narodu, a więc każda władza powołana jest do służby dla narodu i stosunek najmniejszej nawet komórki rządzącej winien być w stosunku do Polski i jej obywateli nie władczy, lecz służebny.</u>
  184 + <u xml:id="u-7.23" who="#PoselDominski">Jesteśmy przeświadczeni, że przy takim zrozumieniu ducha przedłożonego nam projektu — „Małej Konstytucji” zapewni ona Polsce praworządność, ład i wewnętrzny trwały pokój.</u>
  185 + <u xml:id="u-7.24" who="#PoselDominski">W imię tego celu i w poczuciu pełnej odpowiedzialności przed historią i narodem głosować będziemy za przyjęciem przedłożonego projektu ustawy konstytucyjnej.</u>
  186 + </div>
  187 + <div xml:id="div-8">
  188 + <u xml:id="u-8.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Motyka.</u>
  189 + </div>
  190 + <div xml:id="div-9">
  191 + <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMotyka">Wysoka Izbo! W dniu wczorajszym przedłożony został Sejmowi Ustawodawczemu projekt ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej, czyli tzw. — „Małej Konstytucji”. W dyskusji zabierali głos przedstawiciele wszystkich klubów poselskich i dzisiaj po uwzględnieniu poprawek ustawa niewątpliwie zostanie uchwalona, stając się prawem normującym najwyższą władzę w Państwie.</u>
  192 + <u xml:id="u-9.1" who="#PoselMotyka">I chociaż ustawa ta obowiązywać ma tylko czasowo do momentu uchwalenia nowej konstytucji, jest ona tak wielkim i ważnym etapem w ugruntowywaniu postępu i ustroju demokracji ludowej, że mimo szerokiej dyskusji, która gruntownie podniosła zalety projektu, przedłożonego przez specjalnie wyłonioną komisję, poczuwam się do obowiązku przedstawienia kilku dodatkowych uwag imieniem klasy robotniczej, którą mam zaszczyt, obok licznych posłów w tej Wysokiej Izbie, reprezentować.</u>
  193 + <u xml:id="u-9.2" who="#PoselMotyka">Pragnę przede wszystkim podkreślić, że zainteresowanie robotników i pracowników tematem obrad Sejmu, a specjalnie, jeśli to dotyczy zagadnień ustrojowych Państwa, jest dużo głębsze i żywsze niż przed obecną wojną. Jest to logicznym następstwem tego faktu, że jeszcze nigdy klasa robotnicza nie miała tak poważnego wpływu na losy kraju, jak obecnie, że dopiero po tej wojnie poczuła się ona naprawdę współgospodarzem własnego Państwa, odpowiedzialnym za jego losy i drogę historyczną.</u>
  194 + <u xml:id="u-9.3" who="#PoselMotyka">Prezydent Rzeczypospolitej, a w swej większości Sejm i Rząd — to reprezentanci tej właśnie klasy. Wpływy mas pracujących miast i wsi na polityczne oblicze Polski nie są przypadkiem. Są one rezultatem uporczywej walki z zaborcami o niepodległość i walki z kapitalizmem o sprawiedliwość społeczną. Jasny, zdecydowany program, ofiarność, niespotykana w innych warstwach narodu solidarność, olbrzymi wkład w odbudowę Państwa — oto dlaczego reprezentanci klasy robotniczej mogą stwierdzić, że są reprezentantami całego Narodu.</u>
  195 + <u xml:id="u-9.4" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  196 + <u xml:id="u-9.5" who="#PoselMotyka">W tych warunkach nasze stanowisko do projektu ustawy o — „Małej Konstytucji” jest jasne. Jest ono całkowicie pozytywne, dlatego że projekt, wypracowany przez Polską Partię Socjalistyczną i Polską Partię Robotniczą, jest wyrazem demokratycznych dążeń wszystkich obywateli, że gruntuje się i opiera na reformach społecznych, dokonanych przez Krajową Radę Narodową i na Manifeście PKWN, a nie tylko na Konstytucji z 17 marca 1921 r.</u>
  197 + <u xml:id="u-9.6" who="#PoselMotyka">Klasa robotnicza z zadowoleniem niewątpliwie powiła — „Małą Konstytucję”, która przewiduje harmonijne współdziałanie Sejmu, Prezydenta, Rady Państwa, Rządu, Najwyższej Izby Kontroli. Mocna pozycja Sejmu, wybieralność członków Rady Państwa, w skład której wchodzi także Prezes Najwyższej Izby Kontroli, mocny i operatywny Rząd, duże możliwości rozwoju dla samorządu, niezawisłość sądów — oto cechy, które niewątpliwie spowodują, że ustawa o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej spotka się z uznaniem całego społeczeństwa, rozumiejącego znaczenie i wagę przemian, które stały się udziałem naszego kraju.</u>
  198 + <u xml:id="u-9.7" who="#PoselMotyka">Otwarcia pierwszego Sejmu w niepodległej Polsce w 1919 r. dokonał ks. Ferdynand Radziwiłł, przedstawiciel magnatów i obszarników, a nasz obecny Ustawodawczy Sejm otwarty został przez starego towarzysza socjalistycznego, tow. Trąbalskiego</u>
  199 + <u xml:id="u-9.8" who="#komentarz">(oklaski), który w inauguracyjnym przemówieniu stwierdził, że nowe czasy, które przeżywamy, muszą zakończyć panowanie kapitalizmu i przynieść pełne wyzwolenie ludowi pracującemu. </u>
  200 + <u xml:id="u-9.9" who="#PoselMotyka">(Oklaski.)*</u>
  201 + <u xml:id="u-9.10" who="#PoselMotyka">Oto przypadkowy, ale bardzo wymowny symbol tych przemian, których nie chcą spostrzec Panowie Posłowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
  202 + <u xml:id="u-9.11" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Owszem, widzą i Radziwiłła i Radkiewicza.)</u>
  203 + <u xml:id="u-9.12" who="#PoselMotyka">Gdyby nie Radkiewicz, siedzieliby tu ludzie z lasu. Wolimy Radkiewicza, niż tych Waszych protektorów z Londynu.</u>
  204 + <u xml:id="u-9.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  205 + <u xml:id="u-9.14" who="#PoselMotyka">Otwarcie tych dwóch Sejmów dzieli okres zmagań klasy robotniczej z uciskiem, okres prześladowań i nędzy, okres najstraszliwszej w dziejach świata wojny, wyniszczenia kraju i śmierci jednej trzeciej naszych obywateli.</u>
  206 + <u xml:id="u-9.15" who="#PoselMotyka">Dlatego tym wszystkim, którzy założenia nowej — „Małej Konstytucji” pragną oprzeć tylko na Konstytucji marcowej z 1921 roku z pominięciem nowych dokonań i reform, jak gdyby ich nie brali pod uwagę, możemy oświadczyć: Postęp i rozwój społeczny naszego Państwa nie może być i nie będzie cofnięty, albowiem obecna nasza droga jest konsekwencją i wynikiem politycznej analizy naszej historii.</u>
  207 + <u xml:id="u-9.16" who="#PoselMotyka">Jeśli klasa robotnicza nie sięga po dyktatorską władzę, jeśli kroczy po drodze realizowania pełnej demokracji, czego dowodem jest projekt — „Małej Konstytucji”, to znaczy to, że wierzy we własne siły i wierzy w cały naród.</u>
  208 + <u xml:id="u-9.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  209 + <u xml:id="u-9.18" who="#PoselMotyka">Ale dla uniknięcia nieporozumień pragniemy stwierdzić: Nigdy nie dopuścimy, aby swobody obywatelskie posłużyły do ponownego zaprowadzenia ucisku społecznego i gospodarczego wobec klasy robotniczej. Nie dopuszczą do tego nasze partie robotnicze i milionowe masy związków zawodowych.</u>
  210 + <u xml:id="u-9.19" who="#komentarz">( Oklaski.)</u>
  211 + <u xml:id="u-9.20" who="#PoselMotyka">I dlatego my akceptujemy projekt ustawy o — „Małej Konstytucji”, my, przedstawiciele klasy robotniczej, uważamy ją za wyraz demokracji ludowej, której bronić będziemy przed atakami reakcji z równą stanowczością, z jaką walczyliśmy o władzę dla ludu.</u>
  212 + <u xml:id="u-9.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  213 + </div>
  214 + <div xml:id="div-10">
  215 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Nadobnik.</u>
  216 + </div>
  217 + <div xml:id="div-11">
  218 + <u xml:id="u-11.0" who="#PoselNadobnik">W dyskusji nad projektem, przedłożonym przez większość Komisji Specjalnej do opracowania ustawy konstytucyjnej, i nad zgłoszonym przeze mnie projektem mniejszości — argumenty, podniesione przeciwko naszemu projektowi, były w skrócie następujące:</u>
  219 + <u xml:id="u-11.1" who="#PoselNadobnik">Argument 1: Projekt nasz nie uwzględnia przemian, które dokonały się w społeczeństwie polskim i chciałby społeczeństwo cofnąć do stanu z 1921 r., nie daje wyrazu dla — „siły demokracji polskiej”, nie uwzględnia walki z sanacją i z hitleryzmem, nie kieruje narodu na szlaki dziejowe postępu.</u>
  220 + <u xml:id="u-11.2" who="#PoselNadobnik">Argument 2: Projekt nasz jest lakoniczny, zawiera zaledwie 5 artykułów i dlatego nie stanowił żadnego pozytywnego wkładu w pracach komisji i nie jest tym wkładem również dla prac Sejmu.</u>
  221 + <u xml:id="u-11.3" who="#PoselNadobnik">Argument 3: Projekt nasz zawiera w nazwie: — „tymczasowa ustawa konstytucyjna” słowo — „tymczasowa”, co z góry świadczy o intencjach projektodawców, co wyraża skryte ich cele do przekreślenia wszystkiego, co dotychczas dokonało się.</u>
  222 + <u xml:id="u-11.4" who="#PoselNadobnik">W przemówieniu, uzasadniającym nasz projekt, nie zajmowałem się projektem, zgłoszonym przez większość komisji. Obecnie jednak po zakończeniu dyskusji muszę to zrobić i chciałbym do rozpatrzenia projektu większości zastosować kryteria argumentów, podniesionych przeciwko naszemu projektowi.</u>
  223 + <u xml:id="u-11.5" who="#PoselNadobnik">Pytanie pierwsze: Czy projekt większości uwzględnia przemiany, które dokonały się w społeczeństwie polskim, czy daje wyraz sile demokracji polskiej, czy uwzględnia walkę narodu z sanacją i z hitleryzmem, czy kieruje naród na szlaki dziejowe postępu?</u>
  224 + <u xml:id="u-11.6" who="#PoselNadobnik">Przed odpowiedzią na to pytanie — krótki wstęp dla uniknięcia pomieszania pojęć.</u>
  225 + <u xml:id="u-11.7" who="#PoselNadobnik">Zgadzamy się chyba wszyscy, że nie ma wszechstronnego i trwałego postępu dla społeczeństwa zorganizowanego w państwo — bez ustroju demokratycznego.</u>
  226 + <u xml:id="u-11.8" who="#PoselNadobnik">Ustrój demokratyczny jest ustrojem, w którym władza należy do narodu. Ponieważ cały naród władzy — praktycznie biorąc — nie może sprawować, wykonuje ją poprzez swe organy, a więc przez władzę ustawodawczą, tj. Sejm, i przez władzę wykonawczą, tj. Prezydenta i Ministrów, odpowiedzialnych przed Sejmem.</u>
  227 + <u xml:id="u-11.9" who="#PoselNadobnik">Ustrój demokratyczny polega na tym, że jest on stworzony po to, aby dać swobodne ramy dla rozwoju człowieka — obywatela danego państwa. Państwo i jego ustrój jest więc dla obywateli, dla ich wspólnego dobra, a nie obywatele służą państwu — abstrakcji, które dąży do jakichś własnych, wyimaginowanych celów. Prawdziwy rozwój państwa jest możliwy tylko poprzez rozwój i postęp jednostek je tworzących. Aby to osiągnąć, obywatele muszą mieć zapewnioną wolność tak w sensie moralnym, jak i materialnym, gospodarczym, ograniczoną jedynie prawami, które sami uchwalają za pośrednictwem Sejmu i uznają. Na straży tych praw z jednej strony, a wolności obywatela z drugiej, stoją sądy niezawisłe, ścigając naruszających je — tak każdego obywatela, jak i każdą władzę.</u>
  228 + <u xml:id="u-11.10" who="#PoselNadobnik">W historii już samo dążenie społeczeństw zorganizowanych w państwo do osiągnięcia takiego ustroju przed jego pełnym zrealizowaniem — było dążeniem do postępu i stanowiło pierwszy krok na jego drodze. Walkę społeczeństwa o taki ustrój zapoczątkowała walka o uzyskanie przez obywateli państwa trzech najbardziej palących koncesyj od władcy sprawującego absolutną władzę, będącego panem życia i śmierci swych podwładnych. Koncesje te były następujące:</u>
  229 + <u xml:id="u-11.11" who="#PoselNadobnik">zastrzeżenie dla obywateli decyzji w sprawie obciążenia ich pod względem materialnym, tj. w sprawie podatków, zastrzeżenie dla obywateli decyzji w sprawie osobistego pociągania ich do służby wojskowej, w sprawie — „daniny krwi” względnie ponoszenia ciężarów związanych z utrzymaniem wojska, zapewnienie obywatelom prawa, że nikt nie będzie samowolnie pozbawiał ich wolności, mienia i życia, jeżeli to nie będzie zgodne z obowiązującymi prawami.</u>
  230 + <u xml:id="u-11.12" who="#PoselNadobnik">Ta walka doprowadziła do stworzenia instytucji parlamentu, wybranego przez obywateli, stojącego na straży ich interesów i będącego podstawowym warunkiem ustroju demokratycznego.</u>
  231 + <u xml:id="u-11.13" who="#PoselNadobnik">Każda więc ogólna ustawa o ustroju Państwa, która sprzeciwiałaby się tym zasadom lub ich wyraźnie nie precyzowała, dozwalając dowolną interpretację, byłaby przekreśleniem pierwotnych już zdobyczy społeczeństwa na drodze do demokracji i byłaby cofnięciem się na drodze postępu.</u>
  232 + <u xml:id="u-11.14" who="#PoselNadobnik">A właśnie projekt, przedstawiony przez większość, te pierwsze, drobne jeszcze zdobycze demokracji, bez których dalsze byłyby niemożliwe — przekreśla.</u>
  233 + <u xml:id="u-11.15" who="#PoselNadobnik">Sejm nie decyduje o nałożeniu podatków i opłat publicznych. Sejm nie decyduje o stanie liczebnym wojska — bo można uchwalić pozycję w budżecie dla wojska i pobór rekruta, nie dowiedziawszy się nawet, ile stan liczebny wynosi, o czym świadczy dotychczasowa dwuletnia praktyka.</u>
  234 + <u xml:id="u-11.16" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  235 + <u xml:id="u-11.17" who="#PoselNadobnik">Projekt również nie zabezpiecza obywateli przed bezprawnym pozbawieniem ich wolności, mienia i nawet życia, bo wprawdzie słyszeliśmy deklaracje, że prawa obywatelskie, zawarte w Konstytucji marcowej, będą uszanowane, ale takie deklaracje zostały tylko deklaracjami. Dotychczas stale zdarzają się wypadki pozbawiania wolności, przeprowadzania rewizji bez nakazów sądowych, odbierania mienia i pozbawiania własności bez żadnych ustaw na to pozwalających, nawet pozbawiania życia, że przytoczę tylko wypadki z interpelacji kępińskiej wniesionej przeze mnie do KRN, dotychczas nieuwzględnionej. Jeżeli więc dzisiejszy stan rzeczy nasuwa poważne wątpliwości, czy przepisy Konstytucji marcowej w tym zakresie są obowiązujące, jeżeli jest szereg dowodów, że władze nie uznają ich, a powoływanie się na te przepisy, aby wymierzyć sprawiedliwość w stosunku do przekraczających je, nie odnosi skutku — stąd wniosek, że niejasne przedstawienie tej kwestii jest równoznaczne z przekreśleniem zdobyczy demokracji pod tym względem.</u>
  236 + <u xml:id="u-11.18" who="#PoselNadobnik">To jest sprawa tylko bardzo pierwotnych zdobyczy społeczeństwa na drodze do demokracji.</u>
  237 + <u xml:id="u-11.19" who="#PoselNadobnik">W dalszym rozwoju historycznym społeczeństwa wywalczyły sobie dalsze zdobycze. Najważniejszą była ta, że jedynie wola narodu jest źródłem prawa. Wola zaś narodu jest wyrażana przez parlament, przez naród wybierany, jedynie powołany do wydawania ustaw.</u>
  238 + <u xml:id="u-11.20" who="#PoselNadobnik">I tę zdobycz społeczeństwa na drodze demokracji przekreśla częściowo dzisiejszy projekt, bowiem nie parlament, a Rząd ma prawo stanowienia praw, obejmujących przeważającą część życia społecznego i państwowego, które są zatwierdzane przez Radę Państwa, przed nikim nieodpowiedzialną. Prawa te mogą przestać obowiązywać dopiero po skomplikowanej procedurze, która w praktyce naraża społeczeństwo na długi okres obowiązywania praw, z którymi może się ono nie zgadzać.</u>
  239 + <u xml:id="u-11.21" who="#PoselNadobnik">Wreszcie zdobyczą społeczeństwa na drodze demokracji była zasada, że nie ma w Państwie władzy, która nie byłaby w praktycznie najkrótszej drodze odpowiedzialna przed narodem. Tymczasem według projektu powstaje nowa władza o szerokich kompetencjach, która nie jest przed narodem ani bezpośrednio, ani pośrednio odpowiedzialna. Nawet Prezydent Rzeczypospolitej mimo, że za swe czynności urzędowe nie jest odpowiedzialny ani cywilnie, ani parlamentarnie, na zasadzie art. 44 ust. (3) Konstytucji jest w swych kompetencjach ograniczony, bowiem dla ważności jego aktów rządowych jest wymagany podpis Prezesa Rady Ministrów i ministra, którzy biorą za nie odpowiedzialność. Prezydenta nawet można pociągnąć do odpowiedzialności za zdradę kraju i pogwałcenie Konstytucji na zasadzie art. 51. Natomiast odnośnie Rady Państwa — nie jest ona na swe akty przed nikim odpowiedzialna, nikt od niej również nie przejmuje odpowiedzialności, tak jak to robili ministrowie w stosunku do Prezydenta. Nie można wreszcie pociągnąć jej jako całości do odpowiedzialności za ewentualną uchwałę, mogącą być przez ogół uważaną za zdradę kraju względnie pogwałcenie Konstytucji — a w razie pociągnięcia do odpowiedzialności poszczególnych jej członków w ramach zwykłych ustaw zawsze mogliby się zasłonić uchwałą całości.</u>
  240 + <u xml:id="u-11.22" who="#PoselNadobnik">Nie upieram się nawet przy tym, że istnienie Rady Państwa jest niezgodne z monteskiuszowską zasadą podziału władz, chociaż w kompetencjach swych Rada łączy uprawnienia władzy ustawodawczej i wykonawczej. Niektórzy bowiem koledzy nie uznają podziału władz jako podstawowej cechy ustroju demokratycznego! Zaznaczę jedynie, że życie nie wytworzyło na razie teorii, która w lepszy sposób rozwiązywałaby kwestię odpowiedzialności przed narodem organów przez niego uprawnionych do sprawowania władzy w państwie. Wszelkie odchylenia od tej teorii prowadziły natomiast właśnie do przekreślenia odpowiedzialności niektórych władz przed narodem lub do jej zaciemnienia, co jest praktycznie równoznaczne z przekreśleniem. Stąd więc i w przypadku omawianego projektu większości brak odpowiedzialności Rady Stanu przy zaciemnieniu odpowiedzialności innych organów jest również chyba na pewno pogwałceniem podstawowych zasad ustroju demokratycznego.</u>
  241 + <u xml:id="u-11.23" who="#PoselNadobnik">Mówi się wprawdzie, że nie jest ważną ustawa, ale ludzie, którzy ją wykonują, przez co chcę się wzbudzić przekonanie, że najbardziej pozornie antydemokratyczne prawo może być wykorzystane dla dobra społeczeństwa. Ale być może, że na innym świecie istnieje państwo, na którego czele stoją aniołowie bez skazy. I być może, że jak powiedział p. poseł Frankowski — Konstytucja marcowa była uchwalana przeciw jednemu człowiekowi, zaś — kwietniowa dla jednego człowieka, co nie będzie miało miejsca przy przyjęciu dzisiejszego projektu większości, ale boję się natomiast, że dzisiejszy projekt mógłby być uchwalony dla reżimu, który tylko przy kierowaniu go przez aniołów prowadziłby nasz naród na drogi trwałego postępu. U nas będą kierowali Państwem zawsze tylko ludzie z wszystkimi ich wadami, a rzadko spotyka się człowieka czy grupę łudzi, którzy zrezygnowaliby bez walki praw raz im przyznanych. Lepiej więc te prawa określać ściśle, nie powodować się chwilowymi sukcesami praw, niezgodnych z pojęciami demokracji i doświadczeniem historii, bo widzieliśmy, do czego doprowadziło inne narody odstępstwo od zasad demokracji, mimo chwilowego pozornego materialnego postępu.</u>
  242 + <u xml:id="u-11.24" who="#PoselNadobnik">Po tej analizie mogę już chyba odpowiedzieć na pierwsze pytanie postawione odnośnie projektu większości, a odpowiedź będzie tego rodzaju, że właśnie przeciw niemu można wytoczyć argumenty użyte przez szanownych przeciwników w stosunku do naszego projektu.</u>
  243 + <u xml:id="u-11.25" who="#PoselNadobnik">Projekt większości nie kieruje narodu na szlaki dziejowe postępu, bo postęp ten jest możliwy tylko po drodze demokracji. Nie można iść po drodze demokracji, jeżeli się przekreśla jej zdobycze w dawnych już wiekach wywalczone przez społeczeństwa wszystkich państw demokratycznych. Przekreślanie tych zdobyczy narodu polskiego byłoby właśnie przekreślaniem jego ofiar w walce o nie z sanacją i hitleryzmem. Przekreślanie tych zdobyczy narodu byłoby również objawem nie siły — a słabości, właśnie demokracji polskiej, która pozwoliłaby się z nich obrabować.</u>
  244 + <u xml:id="u-11.26" who="#PoselNadobnik">Pytanie drugie: Czy projekt większości nie jest za lakoniczny i czy był pozytywnym wkładem w pracach komisji i w pracach Sejmu?</u>
  245 + <u xml:id="u-11.27" who="#PoselNadobnik">Wprawdzie projekt większości zawiera o 28 artykułów więcej niż nasz projekt, ale mimo to jest bardziej lakoniczny.</u>
  246 + <u xml:id="u-11.28" who="#PoselNadobnik">Lakoniczność naszego projektu nie pominęła np. tak zasadniczego dla ustroju demokratycznego problemu, jak sprawy niezawisłości sądownictwa. Wprawdzie stwierdza ją art. 25 ust. (2) projektu, ale cóż znaczy niezawisłość sędziego bez dania mu ochrony, wynikającej z art. 78 i 79 Konstytucji tj. ochrony przed złożeniem, zawieszeniem go z urzędu względnie przeniesieniem w stan spoczynku wbrew jego woli, w postaci wymogu orzeczenia sądowego i to tylko w wypadkach w ustawie przewidzianych?</u>
  247 + <u xml:id="u-11.29" who="#PoselNadobnik">Cóż znaczy inwokacja w art. 26 o przejęciu przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości, jeżeli stwierdza się, że jego sposób „określają” ustawy — których, wyczerpujących całkowicie to zagadnienie, jeszcze nie ma.</u>
  248 + <u xml:id="u-11.30" who="#PoselNadobnik">Lakoniczność naszego projektu nie pominęła tak zasadniczych dla ustroju demokratycznego problemów jak powszechnych obowiązków i praw obywatelskich.</u>
  249 + <u xml:id="u-11.31" who="#PoselNadobnik">I można by cytować wiele dalszych przykładów, z powodu których nasz projekt, pomimo że zawierał tylko 5 artykułów jest mniej lakoniczny niż projekt większości.</u>
  250 + <u xml:id="u-11.32" who="#PoselNadobnik">I tym właśnie mniejszym brakiem lakoniczności mierzymy wkład, który wnieśliśmy w prace komisji Sejmu. Początkowy projekt większości był wkładem pozytywnym — musimy to przyznać, ale jedynie dla przedłużenia dyskusji na komisji, bo stale przybywały w nim nowe artykuły, opierające się na Konstytucji marcowej, które w naszym pięcio-artykułowym projekcie były od razu przewidziane.</u>
  251 + <u xml:id="u-11.33" who="#PoselNadobnik">Pytanie trzecie: Czy projekt większości nie jest projektem „tymczasowym”? Moim zdaniem — tymczasowość w zwężonym sensie — wynika jasno z art. 1 projektu, który mówi w pierwszych słowach że proponowana ustawa konstytucyjna obowiązuje, do czasu wejścia w życie nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
  252 + <u xml:id="u-11.34" who="#PoselNadobnik">Powiedziałem jednak — „tymczasowość w zwężonym sensie”.</u>
  253 + <u xml:id="u-11.35" who="#komentarz">(Przerywanie.)</u>
  254 + <u xml:id="u-11.36" who="#PoselNadobnik">Dlaczego? — Uzasadniam. Usiłowano nam zarzucić, że wprowadzając w naszym projekcie w nazwie ustawy słowo — „tymczasowa”, ukrywamy w tym głębszy sens. Zapewniam, że przy układaniu naszego projektu nie miałem tego na myśli. Ale skoro już mi tę myśl poddano, to muszę stwierdzić, że wierzę święcie, że każda ustawa, że każde prawo czy bezprawie, czy będą miały w swym nagłówku słowo — „tymczasowe”, czy nie — będą tymczasowe jeżeli będą sprzeciwiały się woli narodu polskiego.</u>
  255 + <u xml:id="u-11.37" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  256 + <u xml:id="u-11.38" who="#PoselNadobnik">Wierzę i wierzymy w naród polski, w jego trwałe dążenie po szlakach postępu, bowiem wierzę, i wierzymy, że z narodem polskim stale związane jest umiłowanie jedynej drogi, która te szlaki wytycza, tj. drogi wolności i prawdziwej demokracji.</u>
  257 + <u xml:id="u-11.39" who="#komentarz">(Przerywania. Oklaski na ławach PSL. Głos na ławach PPS:</u>
  258 + <u xml:id="u-11.40" who="#PoselNadobnik">Naród w Was nie wierzy.)</u>
  259 + <u xml:id="u-11.41" who="#PoselNadobnik">W związku z analizą projektu większości komisji, podtrzymuję nadal zgłoszony projekt mniejszości. Z tego względu składam wniosek formalny na podstawie art. 20 pkt.1) regulaminu o przeprowadzenie głosowania najpierw nad zgłoszonym przeze mnie projektem, jako najdalej idącą poprawką do projektu większości.</u>
  260 + <u xml:id="u-11.42" who="#PoselNadobnik">W wypadku, gdyby w głosowaniu projekt nasz nie uzyskał większości, zgłaszam do projektu większości poprawki szczegółowe, które uzasadniał p. poseł Wójcicki, a których tekst został Panom Posłom rozdany w dniu wczorajszym przy druku nr 2.</u>
  261 + <u xml:id="u-11.43" who="#komentarz">(Oklaski na ławach PSL.)</u>
  262 + </div>
  263 + <div xml:id="div-12">
  264 + <u xml:id="u-12.0" who="#Marszalek">Głosu udzielam posłowi ob. Hochfeldowi.</u>
  265 + </div>
  266 + <div xml:id="div-13">
  267 + <u xml:id="u-13.0" who="#PoselHochfeld">Wysoka Izbo! Miarą wagi, jaką Polska Partia Socjalistyczna przywiązuje do projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej, jest fakt, że w dyskusji nad tym projektem zabierało głos wielu przedstawicieli Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów.</u>
  268 + <u xml:id="u-13.1" who="#PoselHochfeld">Jeśli wszedłem dziś na trybunę, to nie po to, aby jeszcze raz zadublować to, o czym mówili moi przyjaciele i towarzysze z klubu parlamentarnego PPS.</u>
  269 + <u xml:id="u-13.2" who="#PoselHochfeld">Nasze stanowisko wobec projektu ustawy jest jasne. Wynika ono z faktu, że byliśmy współautorami projektu, wynika z faktu, że nad tym projektem na komisji pracowaliśmy i wynika z faktu, że projekt ten jest dzieckiem wspólnej myśli konstytucyjnej całego obozu demokratycznego w Polsce, którego jesteśmy nieodłączną częścią.</u>
  270 + <u xml:id="u-13.3" who="#PoselHochfeld">Jeżeli zabrałem głos jeszcze raz, to nie po to, aby Wysoką Izbę nudzić powtarzaniem naszych deklaracyj, nie po to, aby Wysoką Izbę nudzić określaniem jeszcze raz naszego stanowiska wobec tej ustawy, ale w związku z tym, że głos dzisiaj zabierali przedstawiciele PSL, którzy dopiero na trzecie czytanie zarezerwowali sobie demonstrację swojej specyficznej taktyki na terenie parlamentu. (</u>
  271 + <u xml:id="u-13.4" who="#komentarz">Głos na ławach PSL:</u>
  272 + <u xml:id="u-13.5" who="#PoselHochfeld">Jeszcze nie ma trzeciego czytania, skąd Pan wziął trzecie czytanie?) To znaczy, że mam jeszcze jedną niespodziankę od Panów. Nie jestem tak pedantycznym prawnikiem jak panowie i już miałem sposobność to stwierdzić, że nie jestem.</u>
  273 + <u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Szkoda.)</u>
  274 + <u xml:id="u-13.7" who="#PoselHochfeld">Myślę, że nie szkoda, Myślę, że gdyby Panowie byli czasem bardziej realistami, a mniej pedantycznymi prawnikami, to znacznie więcej mogliby praktycznie zrobić.</u>
  275 + <u xml:id="u-13.8" who="#komentarz">(Oklaski na ławach PPS.)</u>
  276 + <u xml:id="u-13.9" who="#PoselHochfeld">Ale wracając do rzeczy, chcę mówić o tej specyficznej taktyce klubu PSL i chcę w związku z tym powiedzieć parę słów o nastrojach, o atmosferze, o warunkach, w których projekt ustawy przedłożonej Sejmowi był opracowywany.</u>
  277 + <u xml:id="u-13.10" who="#PoselHochfeld">Śmiem twierdzić — i mówię to z całą rozwagą — że taktyka posłów z Polskiego Stronnictwa Ludowego jest czasem dziwna, a czasem — używam tego wyrażenia z całą świadomością — prowokacyjna. Jeżeli z jednej strony wysyła się swego przedstawiciela nie tylko na komisję, ale na podkomisję dla opracowania projektu ustawy, jeżeli ten przedstawiciel zabiera głos w warunkach pełnej swobody, jeżeli głosu jego czasem się słucha, gdy ma coś rozsądnego do powiedzenia, to rzeczą dziwną jest i wszystkim nam to się dziwnym wydaje, że potem jego koledzy przychodzą tu i wobec projektu ustawy, nad która on przecież pracował, zajmują stanowisko, jak już powiedziałem, prowokacyjne.</u>
  278 + <u xml:id="u-13.11" who="#PoselHochfeld">Proszę sobie przypomnieć, w jakich warunkach ten projekt ustawy był opracowywany. Zdaje się, że panom z PSL potrzeba trochę nauki historii, chociaż to jest historia dni ostatnich i chociaż w historii tej brali udział.</u>
  279 + <u xml:id="u-13.12" who="#PoselHochfeld">P. Wójcicki zarzucił większości sejmowej, że projekt wyskoczył nagłe, że zastał panów z PSL nieprzygotowanymi, że był zbytni pośpiech w pracach.</u>
  280 + <u xml:id="u-13.13" who="#PoselHochfeld">A jak było naprawdę? Naprawdę było tak, że na projekt złożyły się najpierw określone doświadczenia, których uwzględnienie i wzięcie pod uwagę było także obowiązkiem panów z PSL, gdyby się mniej zajmowali pedanterią prawniczą, a więcej rzeczywistością społeczną i historyczną. Były określone doświadczenia poprzedniej niepodległości, doświadczenia, określone historycznie z okresu okupacji, konspiracji i emigracji.</u>
  281 + <u xml:id="u-13.14" who="#komentarz">(Oklaski. Poseł Mikołajczyk:</u>
  282 + <u xml:id="u-13.15" who="#PoselHochfeld">Mówi o sobie, bo on był w Londynie.</u>
  283 + <u xml:id="u-13.16" who="#komentarz">(Wesołość.) Tak, mówię o sobie i tym więcej o tych rzeczach mogę powiedzieć, (Oklaski. Wesołość.) Czy kiedykolwiek, Panie Pośle Mikołajczyk, ukrywałem, że byłem w Londynie? Więc po co Pan Tak złośliwie to przypomina? (Poseł Mikołajczyk:</u>
  284 + <u xml:id="u-13.17" who="#PoselHochfeld">Były oklaski pod Pana adresem.)</u>
  285 + <u xml:id="u-13.18" who="#PoselHochfeld">Były doświadczenia ostatnich dwóch łat polskiej rzeczywistości, w ciągu których praca Krajowej Rady Narodowej ma — jak podkreśliłem — określony dorobek. I z praktyki KRN, nawet w tych szczegółach, w których niewątpliwie należy ją poprawić i ulepszyć, wiele doświadczeń można wyciągnąć. O tym wszystkim panowie z PSL, nie chcę powiedzieć, że zapomnieli, ale panowie z PSL nie chcą w ogóle wiedzieć, interesuje ich bowiem pedanteria prawnicza.</u>
  286 + <u xml:id="u-13.19" who="#PoselHochfeld">A potem były inne rzeczy. Potem była dyskusja prasowa dość obszerna i był praprojekt, jak to już raz nazwałem. Był praprojekt — materiał opracowany przez Prezydium KRN, Panowie z PSL w im tylko wiadomych celach uznali za stosowne dwukrotnie w prasie projekt ten określić jako projekt wniesiony pod obrady Sejmu. Dzisiejszy — „Robotnik” zajął się tą specyficzną praktyką panów z PSL, którą rozumiemy doskonale, której intencję doceniamy, wiemy, że chodzi tutaj o podważenie autorytetu tej wysokiej Izby, co zresztą panowie z PSL systematycznie na tej sali usiłują robić.</u>
  287 + <u xml:id="u-13.20" who="#PoselHochfeld">Był więc ten praprojekt Prezydium KRN i były dwa inne praprojekty: PPR i PPS. Z tymi materiałami polityczna opinia Polski miała możność się zapoznać, one były dyskutowane, tylko w tej dyskusji nie było panów z PSL, bo wtedy akurat byli zajęci swą ahistoryczną systematyczną prawniczą pedanterią na temat wyborów. Jeżeli ktoś wtedy, gdy się robi rzeczy konstruktywne, zajmuje się pedanterią, — „siedzi na kanapie i ma za złe”, niech nie dziwi się, że jest zawsze spóźniony, jak zresztą PSL na przestrzeni okresu ostatniego nieraz już pokazało. Panowie jesteście spóźnieni, za długo się namyślacie nad pewnymi rzeczami.</u>
  288 + <u xml:id="u-13.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  289 + <u xml:id="u-13.22" who="#PoselHochfeld">Nad tymi praprojektami pracowali i prawnicy i uczeni. Ja nie mogę podać zbyt wiele szczegółów o pra-projekcie KRN i zbyt wiele szczegółów o praprojekcie PPR, jakkolwiek wiem o tym, że nad tym praprojektem pracowali efektywnie prawnicy, uczeni i politycy nie jeden dzień i nie jeden tydzień. Wiem natomiast, że nad praprojektem PPS pracowało całe doświadczenie PPS w zakresie konstytucyjnym, a prócz tego w ostatnim okresie pracowało wielu prawników, wielu uczonych, wielu polityków. Myśmy się tymi rzeczami zajmowali poważnie, wtedy, kiedy panowie z PSL zajmowali się udzielaniem wywiadów prasie zagranicznej na temat stosunków polskich.</u>
  290 + <u xml:id="u-13.23" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  291 + <u xml:id="u-13.24" who="#PoselHochfeld">Potem przyszła prasa i w prasie ta rzecz była omawiana. Ta prasa była omawiana w głównych zarysach m. in. w organie, który mam zaszczyt redagować, w — „Robotniku”. Czytam codziennie — „Gazetę Ludową”, z coraz mniejszym zresztą zainteresowaniem,</u>
  292 + <u xml:id="u-13.25" who="#komentarz">(Oklaski. Wesołość.)</u>
  293 + <u xml:id="u-13.26" who="#PoselHochfeld">ale nie dostrzegłem w — „Gazecie” ani pozytywnego, ani negatywnego ustosunkowania się ani rozważań na ten temat.</u>
  294 + <u xml:id="u-13.27" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Zapytajcie Zabłudowskiego.)</u>
  295 + <u xml:id="u-13.28" who="#PoselHochfeld">Ja z Zabłudowskim jestem w dobrych stosunkach i on mi wszystko opowiada. Nic mi nie opowiadał. Spytam się zresztą.</u>
  296 + <u xml:id="u-13.29" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: To niech Pan przyjdzie do redakcji przejrzy skonfiskowane artykuły.)</u>
  297 + <u xml:id="u-13.30" who="#PoselHochfeld">Mogę się spotkać na czarnej kawie, do redakcji nie chodzę. Zobaczę, czy tam była myśl konstruktywna, czy tego typu, jak dzisiejsze przemówienie posła Wójcickiego, bo jeżeli była taka myśl, jak, w tym przemówieniu, to się nie dziwię, że cenzor się oburzył. Ja bym tego nie zrobił, bo ja jestem człowiek spokojny, ale Zabłudowski jest człowiekiem nerwowym.</u>
  298 + <u xml:id="u-13.31" who="#PoselHochfeld">Nie zauważyłem więc w — „Gazecie Ludowej” żadnego przejawu zainteresowania dla zagadnień konstytucyjnych w Polsce. Może były ataki i Zabłudowski je skonfiskował, może były awantury i Zabłudowski je skonfiskował, ale przekonany jestem, że artykułu prawniczego Zabłudowski by nie skonfiskował.</u>
  299 + <u xml:id="u-13.32" who="#PoselHochfeld">A potem został wniesiony projekt na komisję, wybraną przez Sejm, projekt zgłoszony wspólnie przez PPR i PPS. Siedzieliśmy nad tym projektem długo, szlifowaliśmy każdy artykuł systematycznie, tylko widzicie, my jesteśmy ludzie uparci, czasami siedzimy 48 godzin bez przerwy. My z naszej tradycji rewolucyjnej mamy przyzwyczajenie do takiego tempa pracy i wolimy takie tempo pracy, aniżeli przesiadywanie po kawiarniach polityczne i niepolityczne.</u>
  300 + <u xml:id="u-13.33" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  301 + <u xml:id="u-13.34" who="#PoselHochfeld">I dlatego urodził się ten nasz projekt względnie szybko, jeżeli chodzi o stronę formalną, ale wynikł z długiej i doświadczonej pracy bardzo wielu ludzi. Projekt przeszedł na komisję sejmową, została wybrana podkomisja. Panowie z PSL nie mogą się żalić, że zostali pominięci w wyborze do tej podkomisji. Brał w niej udział poseł Kiernik i muszę powiedzieć, że jego praca była niejednokrotnie pożyteczna. Wnosił do dyskusji nie tylko wiele humoru, co jest jego właściwością, dobrego humoru, nie zjadliwego, ale wnosił bardzo wiele konstruktywnej myśli, a przede wszystkim niezwykle wiele realizmu życiowego, którego wielu panom z PSL ewidentnie brak. Taki jest sposób, że Panowie jedną ręką — ręką Kiernika — nas głaszczą, a drugą ręką — Mikołajczyka lub Wójcickiego — biją. Dziś poseł Wójcicki przyszedł i bił nas. W związku z tym chcę zdradzić tajemnicę podkomisji sejmowej, mianowicie powtórzę dowcip posła Kiernika, który mówi, że ile razy głosuje przeciwko któremuś z naszych sformułowań, będących wynikiem wspólnej pracy, to głosuje prawą ręką, a ile razy głosuje za, to głosuje lewą ręką. To jest rzecz bardzo charakterystyczna i tak naprawdę jest. To, do czego doszliśmy wspólnie razem, to była ideowa, społeczna, historyczna lewa ręka, a to, przeciwko czemu głosujecie, to jest ideowa, historyczna i społeczna prawa ręka bez względu na to, co wy sobie o tym myślicie.</u>
  302 + <u xml:id="u-13.35" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  303 + <u xml:id="u-13.36" who="#PoselHochfeld">Podkomisja pracowała długo i wytrwale. PSL miało możność nie tylko z projektem się zapoznać, ale miało możność na sformułowanie tego projektu wpływać i chcę oświadczyć tutaj, że były pewne sformułowania, na które miedzy innymi się złożyła praca posła Kiernika. Była ta możność i twierdzenie, że panowie z PSL zostali zaskoczeni, jest wyrazem i dowodem złej woli.</u>
  304 + <u xml:id="u-13.37" who="#komentarz">(Glos na ławach PSL: Nie mogliśmy się porozumieć.)</u>
  305 + <u xml:id="u-13.38" who="#PoselHochfeld">Jeżeli Panowie macie utrudnioną łączność, choć jest was dwudziestu ośmiu, to ja na to nie poradzę.</u>
  306 + <u xml:id="u-13.39" who="#komentarz">(Wesołość. Oklaski.)</u>
  307 + <u xml:id="u-13.40" who="#PoselHochfeld">Twierdzę, że wysuwanie tego rodzaju zarzutów ma na celu stworzenie niewłaściwej atmosfery dokoła tego projektu ustawy i chcę jeszcze raz stwierdzić, że ten system ustosunkowania się wobec tej Izby, wobec tego Sejmu jest zły i prowadzi na manowce, na które Panowie już i tak zeszliście. Źle się bawicie, ale toby nas i bawiło, gdyby nie fakt, że ta zabawa zbyt drogo kosztuje naród.</u>
  308 + <u xml:id="u-13.41" who="#PoselHochfeld">A teraz niektóre konkretne zarzuty. Nie będę się szczegółowo nimi zajmował, bo będzie o nich na pewno mówił referent, który jest bardziej kompetentny do zajmowania się nimi.</u>
  309 + <u xml:id="u-13.42" who="#PoselHochfeld">P. poseł Wójcicki przypuścił pierwszy atak na dekretowanie, ale każdy nieuprzedzony, który przeczyta art. 4 projektu, artykuł, który był przedmiotem długich bardzo debat i cyzelowań prawniczych i politycznych, dojdzie do przekonania, że to dekretowanie nie jest tak groźne, albowiem po pierwsze jest ograniczone w rzeczach najważniejszych, a po drugie jest ograniczone faktem, że musi być zatwierdzone przez Radę Państwa — o tej Radzie Państwa, której Panowie się tak boją, będę mówił osobno — i dopiero wtedy, po podpisaniu przez Prezydenta i Prezesa Rady Ministrów dekret uzyskuje moc ustawy. Na najbliższej sesji musi dekret być przedstawiony Sejmowi, a jeżeli nie zostanie przedstawiony, względnie jeżeli Sejm go odrzuci zwykłą większością głosów, wtedy traci moc ustawy, przestaje być prawem. I teraz nie wiem, czego się Panowie z PSL boją i dlaczego twierdzą, że to dekretowanie jest tak straszne.</u>
  310 + <u xml:id="u-13.43" who="#PoselHochfeld">Czy ono było o tyle lepsze w praktyce Konstytucji marcowej, czy ono było o tyle lepsze w teorii, w literze Konstytucji marcowej? Zdaje się, że nie.</u>
  311 + <u xml:id="u-13.44" who="#PoselHochfeld">Panowie z PSL boją się czegoś innego. Boją się tego, że na tej sali jest większość określona, jasna większość popierająca Rząd i że ta większość, kontrolując Rząd i wpływając realnie na prace Rządu, nie tylko głosując za Rządem — że ta większość w sprawach zasadniczych Rząd popiera, bo Rząd jest komitetem wykonawczym tej większości.</u>
  312 + <u xml:id="u-13.45" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  313 + <u xml:id="u-13.46" who="#PoselHochfeld">I chodzi o to, że Panowie z PSL nie dekretowania się boją, ale boją się tej większości. Ale w tym zakresie ja ich nawet rozumiem. Chodzi o to, że istnieje coś, co się nazywa parlamentem, a czego my nie chcemy, tak jak Wy chcielibyście, sprowadzić do grona ludzi wstających i siadających.</u>
  314 + <u xml:id="u-13.47" who="#komentarz">(Wesołość na ławach PSL.)</u>
  315 + <u xml:id="u-13.48" who="#PoselHochfeld">Wasz śmiech jest dziecinny, bo my tu pracujemy, my tu działamy, a Wasze próby podważenia autorytetu tej Wysokiej Izby skończą się smutno tylko dla Was i nikt Was wtedy w obronę nie będzie brał.</u>
  316 + <u xml:id="u-13.49" who="#PoselHochfeld">Jest druga sprawa, którą poseł Wójcicki zaatakował, mianowicie długość trwania sesji. My jesteśmy już takimi realistami, a jeśli mówimy o partiach robotniczych — marksistami, że dostosowujemy nasze sformułowania do pewnych realnych możliwości. Dlatego uważamy za postęp to, co jest teraz, w stosunku do tego, co mogło być w okresie KRN. KRN powstała w konspiracji, pewne niezbędne praktyki konspiracyjne musiały przejść na pierwszy okres życia państwowego w odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej, i KRN mogła się zbierać tylko rzadko. My dziś robimy krok naprzód i gwarantujemy, że trzy miesiące w ciągu roku Sejm musi obradować. Nie może krócej obradować niż raz dwa miesiące i raz miesiąc i twierdzą, że jest to realny, ewidentny postęp.</u>
  317 + <u xml:id="u-13.50" who="#PoselHochfeld">Ten postęp robimy krok po kroku, robimy go rzeczywiście, nie deklaratywnie, nie w taki sposób, żeby nie można go było dostosować do wymogów rzeczywistości. I dlatego to, co my robimy, jest naprawdę postępem, a to, co Wy robicie, jest ulatywaniem w powietrze.</u>
  318 + <u xml:id="u-13.51" who="#PoselHochfeld">Walczy poseł Wójcicki o kompetencje Sejmu. Martwi się bardzo, że niektóre kompetencje Sejmu są rzekomo ograniczone, boi się o podatki, obawia się o nacisk w bloku. Zapomniał powiedzieć o jednej rzeczy, o tym, że Sejm ma moc nakładania podatków, że nakładanie podatków wymaga formy ustawy i że tylko, jak w innych ważniejszych ustawach, może być na mocy upoważnienia tego Sejmu dekretowane. Zapomina się o tym i o dekretach bardzo często mówi się jak o czymś, co wyrasta wyłącznie i jedynie z samej tylko woli Rządu. Tak nie jest i tego rodzaju przedstawianie sprawy jest zwykłą, nierzeczową złośliwością.</u>
  319 + <u xml:id="u-13.52" who="#PoselHochfeld">Ale mnie interesuje, jak można pogodzić tę walkę o kompetencje Sejmu z tym ciągłym dyskredytowaniem tego Sejmu, z tym ciągłym podważaniem autorytetu tego młodego Sejmu, który jak jeden z moich przyjaciół z PPR się wyraził, ma jeszcze swoją pewną dziecinną sztywność.</u>
  320 + <u xml:id="u-13.53" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Ciężki poród.)</u>
  321 + <u xml:id="u-13.54" who="#PoselHochfeld">Nie dlatego, że był ciężki poród, ale dlatego, że od 1926 r. nie było parlamentaryzmu. Panowie zapominają o historii. Panowie zapominają, że naród polski przechodził najpierw przez parlamentaryzm zgniły, potem przez piłsudczyznę, potem przez okupację, a potem dopiero mógł dojść powoli do tego, do czego teraz dochodzimy.</u>
  322 + <u xml:id="u-13.55" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Przez więzienia.)</u>
  323 + <u xml:id="u-13.56" who="#PoselHochfeld">Jeżeli dochodzimy przez więzienie szkodników, to dochodzimy dobrze.</u>
  324 + <u xml:id="u-13.57" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  325 + <u xml:id="u-13.58" who="#PoselHochfeld">Zwracam jeszcze raz uwagę prawicy tej Izby, że obniżanie autorytetu tego młodego Sejmu, który musiał być tak, a nie inaczej w szczególnych warunkach historycznych wybranym, jest rzeczą dla kraju i narodu szkodliwą. Trzeba być realistą, trzeba na rzeczy patrzeć tak, jak one naprawdę są, i uwzględniać, że postęp to nie jest skok w powietrze, ale że postęp to jest krok za krokiem, który robimy w oparciu o solidne materialne bazy.</u>
  326 + <u xml:id="u-13.59" who="#PoselHochfeld">Panowie z PSL ustami posła Wójcickiego zaatakowali ostro system rad narodowych, w krótkości mówiąc o — „systemie rad”. Ten, że tak powiem, psychologiczny wydźwięk w powiedzeniu posła Wójcickiego jest jeszcze jednym z dowodów, jak Panowie pojmują zagadnienie współpracy polsko-radzieckiej.</u>
  327 + <u xml:id="u-13.60" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Co to ma z tym wspólnego?)</u>
  328 + <u xml:id="u-13.61" who="#PoselHochfeld">Każdy dobrze to rozumie i nie mam potrzeby wyjaśniać, że rady narodowe w Polsce nie są radami w tym sensie, w jakim istnieją one na terenie Związku Radzieckiego. Rady narodowe są specyficznym, na naszym terenie wyrosłym organem samorządu, przy czym wtedy, kiedy Panowie z PSL mówili o powszechnie przyjętej definicji samorządu terytorialnego, to przez to nie* powiedzieli nic poza kilku ładnie sformułowanymi zdaniami.</u>
  329 + <u xml:id="u-13.62" who="#PoselHochfeld">Powszechnie przyjęta definicja samorządu terytorialnego nie znaczy nic. Sprawa samorządu jest dla nas rzeczą nie tak prostą, nie wyczerpuje się w klasycznych formach Ministerstwa Administracji Publicznej. To jest rzecz, która w naszym sformułowaniu, w naszej koncepcji, sięga znacznie głębiej i dlatego także potrzebuje rozwoju organicznego. My sobie dobrze zdajemy sprawę z tego, że obecne rady narodowe, które wyrosły raczej z walki, nie są wynikiem wyborów bezpośrednich. Rzecz inna, jak powinny wyglądać, jak powinny być organizowane wybory do rad narodowych nie chciałbym w tej chwili tej rzeczy rozstrzygać, być może, że mój pogląd nie jest dokładnie taki sam, jak niektórych moich przyjaciół z Polskiej Partii Socjalistycznej, ale mamy jeden wspólny pogląd na tę rzecz. My, to znaczy nie tylko Polska Partia Socjalistyczna, ale także Polska Partia Robotnicza, a myślę, że i cały obóz demokratyczny. Mianowicie, że rady narodowe muszą wyrastać organicznie z określonych potrzeb mas, zaspokajanych autonomicznie i oddolnie. I dlatego tak wielki nacisk kładziemy na organiczne powstawanie i tworzenie się tych rad narodowych, Zagadnienie rad narodowych nie wyczerpuje się w pięcio-przymiotnikowych wyborach — tego rodzaju traktowanie sprawy byłoby w dzisiejszych warunkach, na tle nowych doświadczeń, absolutnym nonsensem.</u>
  330 + <u xml:id="u-13.63" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Klucz partyjny.)</u>
  331 + <u xml:id="u-13.64" who="#PoselHochfeld">Nie, nie klucz partyjny. Dla Panów istnieją tylko dwie możliwości: albo pięcio-przymiotnikowe wybory, albo klucz partyjny, a tam gdzie wchodzi w grę realne zaspokajanie potrzeb szerokich mas i opieranie samorządu o realne i duchowe potrzeby szerokich mas, tam pedanteria prawnicza Panów i zdolność myślenia się kończy.</u>
  332 + <u xml:id="u-13.65" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  333 + <u xml:id="u-13.66" who="#PoselHochfeld">I otóż atakując system rad narodowych wykazują panowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego całkowite niezrozumienie tego, czym jest i czym być powinien samorząd, i nie rozumiejąc na tym tle instytucji Rady Państwa dają panowie z Polskiego Stronnictwa Ludowego dowód również pewnego swego ograniczenia w myśleniu konstytucyjnym.</u>
  334 + <u xml:id="u-13.67" who="#PoselHochfeld">Największy atak na Radę Państwa koncentruje się na tym, że Rada Państwa jest czynnikiem nieodpowiedzialnym, ale przyjrzyjmy się, jakie są kompetencje Rady Państwa, przestańmy na chwilę być tymi dziecinnie pedantycznymi prawnikami i zastanówmy się nad życiem i nad tym, dlaczego nie ma żadnej potrzeby, aby Rada Państwa w inny sposób była odpowiedzialna, niż to wynika z jej określonych kompetencji.</u>
  335 + <u xml:id="u-13.68" who="#PoselHochfeld">Jeżeli Rada Państwa zatwierdza dekrety z mocą ustaw, to jak wiemy dekrety te idą przed Sejm i tutaj odpowiedzialność Rady Państwa się wyczerpuje. Jeżeli Rada Państwa podejmuje uchwałę w przedmiocie wprowadzenia stanu wyjątkowego, to jak wierny dekrety te idą przed Sejm i w tym miejscu odpowiedzialność Rady Państwa się wyczerpuje. Jeżeli Rada Państwa wyraża zgodę na ogłoszenie ustaw o budżecie, o narodowym planie gospodarczym i w przedmiocie poboru rekruta, w brzmieniu projektów rządowych, to to jest dodatkowy czynnik hamujący w stosunku do Rządu i w stosunku do Prezydenta Rzeczypospolitej — tego typu czynnik hamujący, którego poprzednie ustawodawstwo konstytucyjne Polski nie znało, i oczywiście ten czynnik hamujący nie ma powodu być jeszcze dodatkowo kontrolowany.</u>
  336 + <u xml:id="u-13.69" who="#PoselHochfeld">Kiedy Rada Państwa ma inicjatywę ustawodawczą, to nie ma żadnej określonej potrzeby, żeby jeszcze miała być przed kimś odpowiedzialna w tym zakresie, bo idzie ze swą inicjatywą ustawodawczą przed Sejm, Kiedy rozpatruje sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli i robi szereg sugestyj, zresztą nieobowiązujących, to nie ma żadnej potrzeby, aby była przed kimś odpowiedzialna, bo to jest coś w rodzaju chambre de reflections — izby refleksji.</u>
  337 + <u xml:id="u-13.70" who="#PoselHochfeld">Panowie z PSL nie rozumieją tego, co znaczy słowo — „współpraca” i „współdziałanie” i dlatego nie rozumieją wielkiego znaczenia tej Rady Państwa, która czasem nie ma formalnych kompetencyj, a przez swój wpływ i dojrzałość myśli wnosi niesłychanie wiele pożytecznego i pozytywnego czynnika w życiu publicznym.</u>
  338 + <u xml:id="u-13.71" who="#PoselHochfeld">I wreszcie ostatnia rzecz — samorząd terytorialny. Wielki kamień obrazy, że Rada Państwa jako organ nadzoru nad samorządem terytorialnym jest nieodpowiedzialna. I oczywiście my się tutaj nigdy nie pogodzimy, bo tutaj rozpoczynają się różnice w zasadniczej koncepcji budowy państwa i samorządu terytorialnego. My zmierzamy od oddolnego samorządu, do tworzenia Państwa w oparciu o samorząd mas pracujących, a wy chcecie tworzyć samorząd poprzez formy administracyjne.</u>
  339 + <u xml:id="u-13.72" who="#komentarz">(Glos na lawach PSL:</u>
  340 + <u xml:id="u-13.73" who="#PoselHochfeld">Kto?)</u>
  341 + <u xml:id="u-13.74" who="#PoselHochfeld">Nie o to chodzi. Wy myślicie, że organ kontrolujący rady narodowe musi być tak samo odpowiedzialny, w tej samej formie, jak jest odpowiedzialny rząd przed parlamentem. My budujemy Państwo w inny sposób — oddolnie i ten organ, będący wyrazem woli Sejmu i będący wyrazem zaufania Sejmu, i będący wyrazem dojrzałości politycznej i społecznej — ten organ ma możność i powinien mieć możność kontrolowania i nadzorowania samorządu terytorialnego.</u>
  342 + <u xml:id="u-13.75" who="#PoselHochfeld">Chcę zwrócić uwagę na inną rzecz. Są niewątpliwie urzędnicy samorządu terytorialnego w Wielkiej Brytanii, w tym państwie, które stanowi w wielu wpadkach taki ponętny wzór dla panów z PSL. Cóż w Anglii samorząd jest zbudowany oddolnie i za urzędników samorządu terytorialnego nikt nie jest przed parlamentem odpowiedzialny, z wyjątkiem jednej rzeczy, że w parlamencie angielskim, ale także w parlamencie polskim każda rzecz może być omawiana, krytykowana i są sposoby i prawnicze i faktyczne, żeby wpłynąć na to, aby się działo lepiej tam, gdzie się działo przedtem gorzej. I dlatego ten argument nie wytrzymuje żadnej krytyki, ani z punktu widzenia doświadczeń choćby Wielkiej Brytanii, ani z punktu widzenia doświadczeń, jakie mamy na terenie Polski.</u>
  343 + <u xml:id="u-13.76" who="#PoselHochfeld">P. poseł Wójcicki mówił dziś dużo o sądownictwie powszechnym, upominał się o Najwyższą Izbę Kontroli, atakował Radę Gabinetową, atakował fakt, że nie ma w tej ustawie o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej, magnae gnae chartae libertatum. P. poseł nie był obiektywny w tej sprawie dlatego, że o sądownictwie administracyjnym mówi ta ustawa w sposób zupełnie jasny. P. poseł Wójcicki nie był obiektywny w przedmiocie Rady Gabinetowej, bo Rada Gabinetowa jest to Rada Ministrów pod przewodnictwem Prezydenta i muszę powiedzieć, że poseł Kiernik głosował za tym artykułem ustawy.</u>
  344 + <u xml:id="u-13.77" who="#PoselHochfeld">I wreszcie jeśli chodzi o powszechne obowiązki i prawa obywatelskie, to kilka słów trzeba tutaj przypomnieć. Twierdzenie, że komisja nie zamieściła w naszym projekcie sformułowań odnośnie powszechnych obowiązków i praw obywatelskich, jest znowu wyrazem złej woli, bo Panowie wiecie dobrze o tym, jakie były argumenty, dla których tych rzeczy nie zamieszczono i jaką dano alternatywę. Argumenty te były proste, mianowicie, że w ustawie o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej nie należy z punktu widzenia porządku prawniczego zamieszczać tego rodzaju deklaracji prawa, bo ona się tutaj w tym tytule ustawy nie mieści. Natomiast Panowie wiecie dobrze o tym, że mowa była na Komisji Konstytucyjnej, że co najmniej dwa kluby poselskie w tej Izbie, mianowicie: Polska Partia Robotnicza i Polska Partia Socjalistyczna przygotowują tego typu deklarację jako wskazanie dla Komisji Konstytucyjnej z jednej strony, z drugiej strony jako stwierdzenie, że ustawodawstwo, które będzie przedmiotem działania tej Izby, będzie się właśnie tego rodzaju zasadami kierowało. Tego rodzaju deklaracja zostanie uchwalona przez tę Izbę i dlatego to, co p. poseł Wójcicki tutaj mówił, w świetle tego, o czym wie, bo była o tym mowa na Komisji Konstytucyjnej, jest wyrazem złej woli.</u>
  345 + <u xml:id="u-13.78" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Co będzie z uprawnieniami obywatelskimi do czasu uchwalenia nowej Konstytucji?)</u>
  346 + <u xml:id="u-13.79" who="#PoselHochfeld">To znaczy ten jeden dzień, te dwa dni? One obowiązują, przede wszystkim od tego się zaczyna i nikt tego nie kwestionował.</u>
  347 + <u xml:id="u-13.80" who="#PoselHochfeld">Parę słów o tym, o czym mówił poseł Nadobnik. Poseł Nadobnik w swoim historycznym wywodzie wykazał absolutne niezrozumienie dla tego, co jest historycznym sposobem myślenia. Mnie czasem zastanawia, skąd taka ahistoryczność w sposobie myślenia u przedstawicieli warstwy tak bardzo historycznej i tak długotrwałej, jaką jest warstwa chłopska. I doszedłem do przekonania, że ta ahistoryczność wynika z tego, że to są przedstawiciele nie historycznej warstwy chłopskiej, a ahistorycznej warstwy kupców z ulicy Marszałkowskiej</u>
  348 + <u xml:id="u-13.81" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  349 + <u xml:id="u-13.82" who="#PoselHochfeld">Historyczny sposób myślenia to nie jest mechaniczne przypominanie, na jakim tle jaki przepis powstał, a to jest zrozumienie historii własnego narodu, zrozumienie szczególnych i specyficznych warunków, w jakich historia tego narodu się kształtowała i kształtuje dzisiaj.</u>
  350 + <u xml:id="u-13.83" who="#komentarz">(Oklaski. Przerywania na ławach PSL.)</u>
  351 + <u xml:id="u-13.84" who="#PoselHochfeld">PPS ma długą historię i dobrze to robi. O tym, że PPS ma historię współpracy z sanacją, o tym nie wiem i nikt w tej Izbie nie wie, o współpracy innych z sanacją dobrze wiemy.</u>
  352 + <u xml:id="u-13.85" who="#PoselHochfeld">P. poseł Nadobnik bolał, że Sejm nie decyduje o stanie liczebnym wojska i o podatkach. Stwierdzam, że Sejm decyduje o stanie liczebnym wojska, jeżeli uchwala jego budżet i ustawę o poborze rekruta. To jest jasne i oczywiste i jest złośliwością mówić co innego. Jest nonsensem mówić, że Sejm nie decyduje o podatkach. Będzie tyle razy decydował, ile razy będzie chciał.</u>
  353 + <u xml:id="u-13.86" who="#PoselHochfeld">Mówienie o tym, że jest zaciemniona działalność innych organów, jest również nonsensem, bo odpowiedzialność zarówno Rządu jak i urzędników jest jasno w tym projekcie określona. O tym jest mowa w samym projekcie, była mowa w referacie sprawozdawcy jak i w przemówieniach sejmowych.</u>
  354 + <u xml:id="u-13.87" who="#PoselHochfeld">Chciałbym zaznaczyć jedną rzecz. Mówiąc o powszechnych obowiązkach i prawach obywatelskich p. poseł Wójcicki poruszył sprawę człowieka przez wielkie — „C”. Polska Partia Socjalistyczna jest to partia, która sprawę Człowieka przez wielkie — „C” stawia na pierwszym miejscu swojego działania. To jest jej program, to jest najgłębsza istota jej programu. Powiedziałbym więcej — najgłębszą istotą programu całego ruchu robotniczego jest sprawa Człowieka przez wielkie — „C”. Tylko co innego jest mówić o Człowieku, a co innego jest rozumieć, jak interesy Człowieka się realizuje. My żyjemy na świecie realnym, który nie jest ani zły, ani dobry, tylko po prostu taki, jaki jest. Na tym świecie jest walka klas, są interesy ludzi i różnych narodów niejednokrotnie sprzeczne, a często zgodne ze sobą. Na tym świecie w Polsce jest także „las”, są także obce agentury, są także rzeczy, które wszyscy bardzo boleśnie z dnia na dzień odczuwamy. W tych warunkach realizowanie interesów Człowieka, ściśle mówiąc — człowieka pracy, bo inny człowiek w Polsce nie może być i nie powinien być — realizowanie interesów człowieka pracy wymaga niejednokrotnie bardzo trudnego i specjalnego mierzenia. Czasem, aby uratować jednego człowieka, wystawia się na szwank, na sztych życie setek i tysięcy ludzi. To są sprawy, o których każdy polityk wie, to są sprawy dla każdego polityka elementarne. I jak złego lekarza nie powinno się dopuścić do chorego wtedy, kiedy jest szaleńcem, bo może spowodować mimo najlepszej woli śmierć pacjenta, tak samo są ludzie, którzy się zachowują jak źli lekarze, którzy przystępują do chorego z tępym i brudnym gwoździem. Takich ludzi trzeba trzymać zdała od spraw społecznych, takich ludzi trzeba izolować i tego wymaga sprawa Człowieka i sprawa Narodu.</u>
  355 + <u xml:id="u-13.88" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  356 + </div>
  357 + <div xml:id="div-14">
  358 + <u xml:id="u-14.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Polewka.</u>
  359 + </div>
  360 + <div xml:id="div-15">
  361 + <u xml:id="u-15.0" who="#PoselPolewka">Wysoka Izbo! Muszę przeprosić Obywateli Posłów, że zacznę od zagadnienia erotycznego.</u>
  362 + <u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  363 + <u xml:id="u-15.2" who="#PoselPolewka">Jako literat spotykałem się już z rozmaitymi rodzajami miłości, często nagłej i niespodziewanej, często pozornie niejasnej i jakoś dawałem sobie radę z analizą tego zjawiska. Obecnie jednej rzeczy nie mogę zrozumieć. Skąd u niektórych posłów z Polskiego Stronnictwa Ludowego, dla których sztandarem jest p. Mikołajczyk, jest ta nagła miłość do Konstytucji marcowej? Skąd ona się wzięła? Przecież my doskonale pamiętamy wszyscy to pielęgnowanie sanacyjnej konstytucji przez rząd londyński. Pamiętamy te rzeczy dobrze.</u>
  364 + <u xml:id="u-15.3" who="#PoselPolewka">I jeżeli dziś obserwuję tę miłość niektórych panów z PSL do Konstytucji marcowej, to mam wrażenie, że to jest coś w rodzaju marcowej miłości lamentujących kotów politycznych</u>
  365 + <u xml:id="u-15.4" who="#komentarz">(Wesołość), które usiłują jeszcze teraz upaść na cztery nogi. </u>
  366 + <u xml:id="u-15.5" who="#PoselPolewka">(Oklaski.)*</u>
  367 + <u xml:id="u-15.6" who="#PoselPolewka">Jest w postępowaniu posłów z PSL pewna niekonsekwencja. P. Mikołajczyk zaznaczył, że będą oni tutaj w rodzaju obserwatorów, że miejscami będą pozytywni, często nawet grzeczni. Tymczasem — jak dotąd odgrywają rolę raczej dziwną. Nazwałbym to rolą muchy, bąka końskiego, który siada na wole ciągnącym pług i mówi — „orzę”.</u>
  368 + <u xml:id="u-15.7" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  369 + <u xml:id="u-15.8" who="#PoselPolewka">My od muchy, która siada na wole i mówi, że orze, rad nie potrzebujemy, bez rad tych damy sobie radę. Poza tym poziom dyskusji* Panów i ton jest tego rodzaju, że upoważnia mnie do tego sposobu przemawiania w zupełności.</u>
  370 + <u xml:id="u-15.9" who="#PoselPolewka">Panowie darzą nas tu całym szeregiem nauk historycznych, pewnego rodzaju „Wieczorami historycznymi pod lipą” — pod PSL-owską lipą.</u>
  371 + <u xml:id="u-15.10" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  372 + <u xml:id="u-15.11" who="#PoselPolewka">Ale my historię Polski dobrze umiemy, a jak umiemy tu w tym zburzonym mieście w Warszawie — to Panom tu pokażę.</u>
  373 + <u xml:id="u-15.12" who="#PoselPolewka">Mam w rękach małą książeczkę, której autor był jednym z tych, którzy brali udział w 1.831 r. w powstaniu listopadowym, Henryk Kamiński. Jest to — „Katechizm demokratyczny” z r. 1845. Ponieważ Panowie lubią tak bardzo celebrować słowo — „wolność, być kapłanami tego słowa — „wolność”, coś Wam na ten temat przeczytam historycznego i autentycznego sprzed stu laty. Oto autor daje takie pytanie na temat demokracji i wolności; „Na czem zasadza się cała nowość i piękność zasad demokracji, czyli wiary ludowej? Jak to najtreściwiej wyrazić i do miłości Ojczyzny zastosować?” Odpowiedź: — „Ojczyznę kochać, jest to kochać jej wolność, a wolność nie jest nic innego jak dobro ludu.” Darujcie Panowie, tego mnie uczy historia, tego mnie uczy żołnierz spod Olszynki Grochowskiej, a nie Wasze — „Historyczne wieczory pod lipą” londyńsko-PSL-owską.</u>
  374 + <u xml:id="u-15.13" who="#PoselPolewka">Przeżywamy w tej chwili jeden z bardzo ważnych historycznych momentów. Nie możemy kurczowo trzymać się przeszłości. Wiemy, jak wyglądał wolny Sejm do 1926 r. Wiemy, dlaczego potem przyszła sanacja. Wiemy, że właśnie sprawność Rządu była hamowana przez to, że trudno było stworzyć niejednokrotnie większość sejmową, że trudno było o władzę wykonawczą taką, żeby mogła ona coś z niczego zdziałać.</u>
  375 + <u xml:id="u-15.14" who="#PoselPolewka">I na tej właśnie bezwładności Sejmu wyjechał nie kto inny jak Piłsudski, wyjechała sanacja, a z nią przyszedł upadek Polski.</u>
  376 + <u xml:id="u-15.15" who="#PoselPolewka">My chcemy wykrzesać z tradycji to, co jest dobre, co jest wartościowe, idąc jednocześnie z duchem czasu, z potrzebami czasu, tak formułując to, co jest w tej chwili konieczne, żeby naród nie miał nam nic do zarzucenia.</u>
  377 + <u xml:id="u-15.16" who="#PoselPolewka">Jeden z Panów powiedział, że cieszy się z tego, że ten projekt jest tymczasowy. To słowo — „tymczasowa” napawa go wielką radością i wyraził się, że ta tymczasowość może trwać nawet całe życie. Ja sądzę, że jeśli życie tych Panów będzie taką tymczasowością, historia przejdzie nad nimi do porządku.</u>
  378 + <u xml:id="u-15.17" who="#komentarz">(Głos:</u>
  379 + <u xml:id="u-15.18" who="#PoselPolewka">Już przeszła.)</u>
  380 + <u xml:id="u-15.19" who="#PoselPolewka">Proszę Panów, to dowodzi tylko pewnego, powiedziałbym, zahamowania rozwodu psychiczno-umysłowego moich słuchaczy, jeżeli mówiąc codziennie przez radio, nie nauczyłem ich elementarnej rzeczy, tak koniecznej dla zrozumienia historii dzisiejszych czasów.</u>
  381 + <u xml:id="u-15.20" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  382 + <u xml:id="u-15.21" who="#PoselPolewka">Kiedy tu słucham dyskusji posłów z PSL, to dziwnym wydaje mi się jedno — nie to, że wysuwają takie czy inne zastrzeżenia, to są rzeczy, które dzieją się w każdym parlamencie, ale dziwi mnie odwaga posła Mikołajczyka, odwaga pewnej, powiedziałbym, odpowiedzialności nawet przed swoim sumieniem. Przecież jesteśmy w tej Warszawie zburzonej z czyjego rozkazu? Zburzonej dlatego, że poderwała się do powstania na rozkaz pewnych łudzi, między innymi i posła Mikołajczyka.</u>
  383 + <u xml:id="u-15.22" who="#komentarz">(Sprzeciwy na ławach PSL.)</u>
  384 + <u xml:id="u-15.23" who="#PoselPolewka">Dlaczego? Dla jakich celów? Dla ambicji Naczelnego Wodza. Gdy mówię te słowa, mamy jeszcze około siebie gruzy Warszawy, tam jeszcze pod tymi gruzami leżą polegli. Jeśli jest prawdą, co mówią ludzie religijni, że dusze ludzkie żyją po śmierci, to dusze tych zmarłych są tu, w tej sali sejmowej i słuchają. Jestem głęboko przekonany, że trzeba człowieka o dużej odwadze w stosunku do własnego sumienia, żeby mógł celebrować słowo — „wolność” wtedy, kiedy także z jego przyczyny tyle tysięcy ludzi życie straciło.</u>
  385 + <u xml:id="u-15.24" who="#komentarz">(Sprzeciwy na ławach PSL.)</u>
  386 + <u xml:id="u-15.25" who="#PoselPolewka">Sprawa ta jest dobrze znana, sprawa ta jest już przesądzona, wiadomo, jak ona wyglądała tak, jak powiedziałem. Podziwiam tupet i odwagę, z jaką tu twierdzi się np. że wybory zostały przeprowadzone w drodze pospolitych przestępstw. Gdyby do pewnej kategorii przestępstw politycznych stosować taką miarę, to jak nazwalibyśmy pewne pociągnięcia polityczne Panów, jak nie pospolitym przestępstwem, jak nie zwyczajną zbrodnią? I to jest rzecz ważna.</u>
  387 + <u xml:id="u-15.26" who="#PoselPolewka">Dlatego, jeżeli dziś słyszymy tu o projekcie — „Małej Konstytucji”, kiedy ten projekt został przemyślany i uzgodniony przez szereg stronnictw, a chwila historyczna wymaga, żeby te rzeczy były szybko uchwalone, to śmiem twierdzić, że tylko ludzie małej konstytucji psychicznej</u>
  388 + <u xml:id="u-15.27" who="#komentarz">(Wesołość.),</u>
  389 + <u xml:id="u-15.28" who="#PoselPolewka">małej konstytucji duchowej mogą mieć coś przeciw tym projektom, które mają na celu usprawnienie naszego życia gospodarczego i politycznego i mają nareszcie poprowadzić naród po drodze, która wiedzie do tego, żeby nam wszystkim życie było milsze, żeby to życie było więcej warte niż dotychczas.</u>
  390 + <u xml:id="u-15.29" who="#PoselPolewka">Tym, którzy domagają się absolutnej wolności, trzeba powiedzieć, że walka polityczna w naszych warunkach jest walką ciężką. Panowie plączecie tu z powodu pewnych niedociągnięć administracyjnych czy może pewnych przekroczeń administracyjnych, ale nie wspominacie o tym, ilu ludzi naszych padło, żeby zbudować Polskę.</u>
  391 + <u xml:id="u-15.30" who="#PoselPolewka">Mówię to wszystko w obliczu bardzo ważnej rzeczy, w obliczu uchwalenia amnestii. W momencie, kiedy my idziemy do tych, którzy mordowali naszych braci, z ręką wyciągniętą do zgody, żeby wciągnąć ich, do wspólnego budowania Polski. Panować w tej chwili mówicie o jakichś kagańcach wolności, deklamujecie o praworządności. Chciałbym zobaczyć tę Waszą wolność bodajby w jakimś śnie. Myśmy tę Waszą — „wolność” widzieli w 1923 r. na ulicach Krakowa. Ta wolność miała bardzo wyraźny charakter, ta wolność — to były kule na ulicach Krakowa, ta wolność — to była militaryzacja kolejarzy. Umiemy to wszystko, my historię znamy.</u>
  392 + <u xml:id="u-15.31" who="#PoselPolewka">Dlatego dziś, kiedy stoimy w obliczu uchwalenia tej — „Małej Konstytucji” — jak powiadam — przestańcie być tą muchą, która siadła na koniu zaprzęgniętym do pługa i chwali się przed Europą całą: My orzemy. Ani Polska, ani Europa nie są tak naiwne!</u>
  393 + <u xml:id="u-15.32" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  394 + </div>
  395 + <div xml:id="div-16">
  396 + <u xml:id="u-16.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Jodłowskiemu,</u>
  397 + </div>
  398 + <div xml:id="div-17">
  399 + <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJodlowski">Wysoka Izbo! Stronnictwo Demokratyczne już wczoraj przez usta swego sekretarza generalnego zadeklarowało pozytywny stosunek do projektu — „Małej Konstytucji”. Jeżeli zabieram dzisiaj głos, to nie po to tylko, ażeby ten pozytywny stosunek potwierdzić, ale ażeby zająć stanowisko i wypowiedzieć kilka krótkich uwag w związku z wnioskami i wypowiedziami PSL.</u>
  400 + <u xml:id="u-17.1" who="#PoselJodlowski">Klub Stronnictwa Demokratycznego nie jest wprawdzie współautorem projektu — „Małej Konstytucji”, tym niemniej od początku pracował nad tym projektem, który pochodzi od obu partyj robotniczych. Podeszliśmy do tego zagadnienia z powagą całkowicie odpowiadającą jego doniosłości i ważności i sądzimy, że ostateczne wypracowanie projektu jest w niemałym stopniu i naszym dorobkiem, sądzimy, że ten projekt jest i naszym dorobkiem prawno-politycznym i to daje nam nie tylko formalne, ale i istotne prawo do zabrania głosu w obronie tego projektu.</u>
  401 + <u xml:id="u-17.2" who="#PoselJodlowski">Wysłuchaliśmy tutaj z uwagą wszystkich argumentów i wypowiedzi przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego. Staraliśmy sią wniknąć w ich treść, ale niestety nie mogliśmy dopatrzeć się w nich ani rzeczowości, ani dobrej woli, ani dobrej wiary. W tych wypowiedziach i poprawkach PSL widzimy jedynie to stanowisko, które znamy już z czerwca 1946 r. stanowisko owiane duchem negacji, duchem PSL-owskiego — „3 razy nie” — — „drei mal nein”.</u>
  402 + <u xml:id="u-17.3" who="#PoselJodlowski">My rozumiemy i doceniamy i szanujemy w granicach przyjętych w życiu parlamentarnym prawa opozycji. Rozumiemy też i gorycz, jaka może się zrodzić u tych, którzy zamiast 75% wyśnionych w snach o potędze pana Mikołajczyka, reprezentują dziś zaledwie 5% Izby. Ale nie rozumiemy, nie zrozumiemy i nie usprawiedliwimy tego ducha negacji, który widzimy we wszystkich wystąpieniach Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
  403 + <u xml:id="u-17.4" who="#PoselJodlowski">Poseł Wójcicki zgłosił tutaj na wstępie szereg żalów na temat niedotrzymania pewnych przepisów proceduralnych w związku z uchwaleniem przez komisję projektu — „Małej Konstytucji”. Zabierał już głos ~w~ tej sprawie poseł Hochfeld. Nie chcę się powtarzać, podniosę jednak, że przecież Polskie Stronnictwo Ludowe miało pełną możność zapoznania się od samego początku z projektem — „Małej Konstytucji”, ogłoszonym w druku jako uchwala Prezydium Krajowej Rady Narodowej, bo nawet w dniu 5 lutego b. r. organ PSL — „Gazeta Ludowa” ogłosiła ten projekt jako uchwalony przez Sejm i podała do publicznej wiadomości projekt — „Małej Konstytucji” jako uchwaloną ustawę.</u>
  404 + <u xml:id="u-17.5" who="#PoselJodlowski">Jeden z zasadniczych argumentów, podniesionych tutaj przez posłów Wójcickiego i Nadobnika, to jest argument pomieszania władz. Nie podoba się prawnikom z PSL to, że do Rady Państwa wchodzą Marszałek i Wicemarszałkowie, jako przedstawiciele władzy ustawodawczej i że nastąpiło tu pomieszanie władzy ustawodawczej z władzą wykonawcza. Wiemy, o co chodzi. Chodzi o czystość tzw. koncepcji Monteskiusza o podziale władz. Jeżeli Panowie nie mają większych zmartwień i podnoszą tego rodzaju argumenty, to z ubolewaniem stwierdzamy, że Panowie tkwicie jeszcze w epoce Monteskiusza, kiedy myśmy poszli już dalej.</u>
  405 + <u xml:id="u-17.6" who="#komentarz">(Oklaski )</u>
  406 + <u xml:id="u-17.7" who="#PoselJodlowski">Dziwi nas to stanowisko właśnie u przedstawicieli PSL, którzy znajdowali się w czasie wojny w znakomitej swej części na zachodzie i którzy lepiej od nas, którzy przebywaliśmy w kraju, mogli dowiedzieć się, że na zachodzie koncepcja Monteskiusza podziału władz na trzy nie łączące się z sobą sektory w czystej formie nigdzie nie istnieje. Podnoszenie takiego archiwalnego zarzutu jest doprawdy najzupełniej nieistotne.</u>
  407 + <u xml:id="u-17.8" who="#PoselJodlowski">Najbardziej charakterystyczna poprawka, jaką wnosi PSL, to jest niewątpliwie poprawka do art. 1.</u>
  408 + <u xml:id="u-17.9" who="#PoselJodlowski">Ten artykuł pozornie ma tę samą konstrukcję w ujęciu PSL jak i art. 1 projektu uchwalonego przez komisję. On również głosi: Do czasu wejścia w życie nowej konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Sejm Ustawodawczy, jako organ władzy zwierzchniej narodu, stanowi to, co jest zawarte w tej ustawie. Pomija jednak projekt PSL powołanie się na wszystkie podstawowe akty prawne i polityczne, jak Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, zasady ustawodawstwa o radach narodowych, reformy społeczne i ustrojowe, potwierdzone przez naród w głosowaniu ludowym w dniu 30 czerwca 1946 r.</u>
  409 + <u xml:id="u-17.10" who="#PoselJodlowski">Jedyny argument, jaki wyłuskaliśmy z wypowiedzi posła Wójcickiego, to argument, że PSL ma określony stosunek do głosowania ludowego i dlatego nie może się zgodzić na powołanie tych wszystkich aktów w art. 1. Ale jeżeli PSL ma taki, a nie inny stosunek do głosowania ludowego z czerwca 1946 r., to chciałbym się zapytać, dlaczego pomija w art. 1 powołanie się na zasady Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, zasady ustawodawstwa o radach narodowych oraz reformy społeczne i ustrojowe. Panowie prawnicy z PSL tu przeholowali i razem z kąpielą wylewają i dziecko, i występując przeciwko zamieszczaniu uchwały głosowania ludowego, eliminują z tego art. 1, który ma charakter deklaratoryjny, Manifest PKWN, ustawodawstwo o radach narodowych oraz reformy społeczne i ustrojowe. Wydaje mi się, że nie jest to przypadkowe, że ta poprawka jest jednym z najbardziej dobitnych przejawów negatywnego stosunku PSL do tych dotychczasowych reform społecznych, na których chcemy opierać nowy ustrój państwowy.</u>
  410 + <u xml:id="u-17.11" who="#PoselJodlowski">Polskie Stronnictwo Ludowe występuje może najbardziej zdecydowanie przeciwko instytucji Rady Państwa. Poseł Hochfeld rozprawił się tutaj, z zarzutami, że Rada Państwa jest rzekomo w ujęciu — „Małej Konstytucji” organem przed nikim nieodpowiedzialnym. Ja do tych argumentów nie będę nic więcej dorzucać. Natomiast chcę zwrócić uwagę, że dezyderat, jaki PSL wysuwa, ażeby członkowie Rady Państwa wybierani byli przez Sejm, jest przyjęty w całej rozciągłości przez przepis art. 15 projektu — „Małej Konstytucji”. Bo przecież wszyscy członkowie Rady Państwa w świetle tego przepisu, zarówno Prezydent, jak i Marszałek i Wicemarszałkowie Sejmu, Prezes Najwyższej Izby Kontroli i wreszcie trzej członkowie, którzy mają, być w przyszłości dokooptowani, pochodzą z wyborów przez Sejm i to gwarantuje odpowiedzialność personalną Rady Państwa przed Sejmem. Doprawdy, nie widzę żadnego istotnego argumentu, który by uzasadniał wniosek PSL o zmianę art. 15 i zastąpienie tego artykułu przepisem, że w skład Rady Państwa wchodzi Prezydent Rzeczypospolitej — jako przewodniczący oraz 6 członków wybranych przez Sejm. Jest to znowu nic więcej, jak tylko negacja dla negacji.</u>
  411 + <u xml:id="u-17.12" who="#PoselJodlowski">Dalszy zarzut, który PSL podnosi, to jest negatywny stosunek do ustawodawstwa o radach narodowych, do tego — „ustroju rad”.</u>
  412 + <u xml:id="u-17.13" who="#PoselJodlowski">Mówił już o tym poseł Hochfeld. Ja chciałbym dodać jeszcze, że to negatywne stanowisko PSL w stosunku do rad narodowych jest argumentem, wypływającym z tych samych zatrutych źródeł, co straszak kołchozów. My znamy już te pojęcia, tę demagogię, wiemy co sądzić o tych argumentach, które operują kołchozami i ustrojem radzieckim i stwierdzić musimy, że panowie z PSL bojąc się nazwy — „rad” uderzają w samą istotę samorządu terytorialnego.</u>
  413 + <u xml:id="u-17.14" who="#PoselJodlowski">A dla nas rady narodowe są w tej chwili najlepszą i w warunkach naszej rzeczywistości najdoskonalszą, na jaką nas stać, formą samorządu terytorialnego.</u>
  414 + <u xml:id="u-17.15" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  415 + <u xml:id="u-17.16" who="#PoselJodlowski">I wreszcie kwestia ostatnia, której chcę dotknąć. Kwestia dezyderatu Polskiego Stronnictwa Ludowego co do powołania w — „Małej Konstytucji” rozdziału V Konstytucji marcowej o prawach obywatelskich. Chciałbym tutaj z całym naciskiem podkreślić demagogiczne podejście PSL do tej sprawy. Bo przecież zdajemy sobie sprawę i również z naciskiem podkreślić musimy z tego miejsca, że nie ma chyba w Polsce człowieka, który występowałby przeciw swobodom obywatelskim. I jeżeli ten rozdział V Konstytucji marcowej nie jest wyraźnie, expressis verbis powołany w projekcie — „Małej Konstytucji”, to wynika to z samej koncepcji legislacyjnej tej ustawy, która przecież nie może powtarzać całej Konstytucji marcowej, a która wprowadza jedynie przepisy, stanowiące istotną zmianę w porównaniu z Konstytucją marcową, Przepisy rozdziału V o prawach obywatelskich są i zostaną nietknięte.</u>
  416 + <u xml:id="u-17.17" who="#PoselJodlowski">Ale na marginesie tego zagadnienia podnieść musimy, że my uważamy, więcej — uważamy, że przepisy rozdziału V Konstytucji marcowej są niewystarczające, że ten rozdział o swobodach i prawach obywatelskich wymaga uzupełnienia, że są tam w świetle dzisiejszych warunków, w świetle dzisiejszych zdobyczy społecznych pewne braki i luki, że wymienię choćby całe ustawodawstwo socjalne i ubezpieczeniowe. I dlatego też nie wątpimy, że w przyszłej Konstytucji, której uchwalenie jest zasadniczym zadaniem Sejmu Ustawodawczego, rozdział o prawach obywatelskich nie tylko nie będzie uszczuplony, ale będzie rozbudowany. I dlatego nie widzimy potrzeby, aby w tej chwili powoływać w — „Małej Konstytucji” ten rozdział, tak jak tego chcieliby panowie z PSL ze względów czysto demagogicznych.</u>
  417 + <u xml:id="u-17.18" who="#PoselJodlowski">Z tych wszystkich zasad, z tych wszystkich założeń, a w szczególności w ocenie, że stanowisko posłów z PSL jest niczym więcej, jak stanowiskiem negacji, głosować będziemy przeciw wszystkim poprawkom, zgłoszonym przez PSL, i za projektem zgłoszonym przez Komisję Specjalną.</u>
  418 + <u xml:id="u-17.19" who="#komentarz">(0klaski.)</u>
  419 + </div>
  420 + <div xml:id="div-18">
  421 + <u xml:id="u-18.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Ochab.</u>
  422 + </div>
  423 + <div xml:id="div-19">
  424 + <u xml:id="u-19.0" who="#PoselOchab">Obywatelki i Obywatele Posłowie! Nie ma zagadnienia w tej Izbic, w którym by stanowisko większości ludowej, robotniczo-chłopskiej większości nie napotykało na zaciekły opór, na przeciwstawianie się ze strony panów z PSL. Rzecz charakterystyczna, że nie mają oni odwagi mówić otwarcie, co ich dzieli od nas i swoje istotne cele klasowe i swoich mocodawców pragną ukrywać pod maską frazesów niby demokratycznych i pod maską lamentów rzekomo pokrzywdzonych. Wydaje mi się, że trudno znaleźć bardziej pełny przykład faryzeuszowstwa politycznego jak klub posłów PSL. Ale my już znamy w historii przykłady tego rodzaju lamentów, biadoleń, jakie produkują panowie posłowie z PSL. My wiemy o tym, że klasy, skazane na zagładę, że reakcja, próbująca zatrzymać koło historii, w okresach dla siebie ciężkich, kiedy masy ludowe atakowały, kiedy masy ludowe w drodze rewolucyjnej przekształcały społeczeństwo zgodnie ze swoimi interesami — najczęściej chowała się pod maską rzekomych obrońców praworządności i rzekomych obrońców praw człowieka.</u>
  425 + <u xml:id="u-19.1" who="#PoselOchab">Nie chcę tu bawić się w wywody historyczne, przypomnę tylko o przykładzie kontrrewolucji termidorsklej we Francji. Z jakimi hasłami występowali oni? Niby to w obronie praw człowieka, niby to w obronie swobód obywatelskich, niby to w obronie demokracji. Jak występował Thiers w Paryżu, kiedy szedł w obronie legitymizmu przeciw rzekomemu łamaniu prawa, przeciw łamaniu demokracji. Jak przemawiali mieńszewicy i eserowcy rosyjscy, kiedy naród rosyjski druzgotał carat i imperialistyczną burżuazję? Przypominają oni naszych PSL-owskich, z przeproszeniem, polityków, i przypuszczam, że skutki lamentów PSL-owskich o rzekomym łamaniu prawa i praworządności będą dla nich równie żałosne, a wyrok historii równie bezlitosny, jak dla mieńszewików i eseowców. Przypomnę o tym, jak faszysta Piłsudski, zwalczając nawet tę naszą kulawą demokrację przedmajową, występował przecież też niby w obronie prawa, mówił o niepraworządności w Polsce.</u>
  426 + <u xml:id="u-19.2" who="#PoselOchab">My oceniamy grupy polityczne i klasy społeczne nie według frazesów, nie według słów, ale według czynów, Wyjaśniamy sobie dokładnie przyczyny tej miłości nagłej panów z PSL do Konstytucji z 1921 roku. W deklaracji posła Kliszki podkreśliliśmy to, co uważamy w Konstytucji marcowej za pozytywne, podkreśliliśmy, że w tej Konstytucji są i takie tradycje, do których należy nawiązać. Ale przecież nie tylko marksiści zdają sobie sprawę z tego, że Konstytucja marcowa była wyrazem określonych stosunków społecznych, była prawnym fundamentem władzy kapitalistyczno-obszarniczej. I dlatego jest tak bliską sercu panów z PSL; jest bliską jeszcze i dlatego, że w okresie panowania Konstytucji marcowej rewolucyjni robotnicy, nienawistni panom z PSL, siedzieli w więzieniach, byli deptani przez patentowanych demokratów — obóz Piłsudskiego, a w tej liczbie i przez p. Kiernika i jego kolegów.</u>
  427 + <u xml:id="u-19.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  428 + <u xml:id="u-19.4" who="#PoselOchab">Dla nas jest zrozumiałe, dlaczego panowie z PSL tak biadolą nad rzekomym pokrzywdzeniem sądów. Pan poseł z PSL gotów jest, o dziwo, odstąpić nawet od Monteskiusza. Nie wiem, czy znajdzie to poklask wśród — „rolników” z Marszałkowskiej, którzy przecież znani są z tego, że i przed wojną krytykowali demokrację, krytykowali system Monteskiusza, który dla nich, dla przedstawicieli gnijącej i upadającej burżuazji stawał się szkodliwy, może niezrozumiały. My mówimy z innymi chłopami, niż panowie z PSL, my w codziennej pracy politycznej stykamy się z chłopami, z którymi nawet nie będziemy wspominać Monteskiusza. Być może, że panowie z PSL rozmawiają na temat teorii Monteskiusza również z chłopami na wsi. My z nimi będziemy mówić o niezawisłości sądów nieco inaczej, my im wyjaśnimy, dlaczego to panowie PSL-owcy tak bronią w słowach, języku niezawisłości sędziowskiej, jaka jest przyczyna tej nagłej miłości do sądownictwa i wskażemy na to, że sądownictwo w Polsce w ciągu wielu lat było organizowane przez obszarników, przez wielki kapitał, przez krwawą sanację. Oni wybierali sędziów, którzy nas pakowali do Berezy. Niełatwo było ten aparat oczyścić. To oczyszczenie nie jest jeszcze zakończone. Jesteśmy pewni, że poważną część dawnych sędziów czy urzędników wymiaru sprawiedliwości udało się pozyskać dla naszego ludowego obozu i że mimo wściekłego nacisku sanacji poważna część sędziów zachowała przekonania demokratyczne, że potrafimy ich na stałe związać z naszą ludową władzą, ale zdajemy sobie sprawę również z tego, że ten proces uzdrawiania naszych organów sądowych nie jest jeszcze zakończony, zwłaszcza trzeba go oczyścić od PSL-owskich chwastów, agentów reakcji, maskujących się pod szyldem demokracji. Chłop nasz rozumie, nie będzie dyskutować Monteskiusza, ale powie: Róbcie dobrze, walce faryzeuszów, wyrzućcie reakcjonistów z aparatu sądowego, nie bójcie się frazesów i nie stwarzajcie upiorów w imię tej lub innej teorii.</u>
  429 + <u xml:id="u-19.5" who="#PoselOchab">Panowie z PSL pozwalają sobie na występowanie niby to w obronie wolności narodu i ducha narodu. Wspomnieli już moi przedmówcy o tym żądle anty sowieckim zawartym w insynuacji, że nasze rady narodowe są obce duchowi naszego narodu, ale ja chcę zwrócić uwagę na jeden moment — że ci, z przeproszeniem, przedstawiciele wsi zapominają o takiej instytucji, mającej dziesięciolecia tradycji za sobą, jak rady gminne. Czyż to też były sowieckie wzory? Zapominają o takich instytucjach, jak rady miejskie, zapominają o tym, że w znacznej części Polski były organizowane rady powiatowe i nikt nie uważał, że są one obce duchowi polskiego narodu. Czy ich boli nazwa rady wojewódzkie? Oczywiście nie o to chodzi, panom z PSL chodzi o to, że w radach zasiadają przedstawiciele ludu pracującego, że te rady są jedną z form organizowania się naszego narodu, że na radach narodowych rozprawiają się w terenie z reakcją.</u>
  430 + <u xml:id="u-19.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  431 + <u xml:id="u-19.7" who="#PoselOchab">Panowie z PSL mają czelność mówić o tym, że oni reprezentują większość narodu. Chciałbym widzieć takiego polityka, który by się odważył przyjść na nasz Śląsk i Zagłębie i powiedzieć robotnikom czy chłopom w Opolszczyźnie, że PSL ma poparcie większości. Myśmy zdobyli z górą 90%, idąc do setek tysięcy ludzi (Wesołość na lawach PSL. Glos: Ale jakim sposobem?), bo w nas widzieli przedstawicieli ludu, widzieli że my ich bronimy, a w Was widzieli obcych agentów i lokai obcego mocodawcy.</u>
  432 + <u xml:id="u-19.8" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  433 + <u xml:id="u-19.9" who="#PoselOchab">Jeżeliby p. Mikołajczyk odważył się przyjść tam, gdzie są tysiące ludzi pracy — na Zagłębie, przywitaliby go homeryckim śmiechem.</u>
  434 + <u xml:id="u-19.10" who="#komentarz">(Glos na lawach PSL: Był w Katowicach.)</u>
  435 + <u xml:id="u-19.11" who="#PoselOchab">Uciekał z Opola i Katowic.</u>
  436 + <u xml:id="u-19.12" who="#PoselOchab">Ale jeżeli w tej Wysokiej Izbie pozwalają sobie bankruci polityczni w interesie anglosaskiej reakcji, swoich mocodawców — Andersów próbować pluć na nasz Sejm, to my musimy powiedzieć: Wara, wara, Panowie, władza jest w rękach robotników i chłopów nie po to, ażeby pozwolić na buszowanie reakcji i agentów. Panowie mówicie, że wybory były nieuczciwe, ale nasi robotnicy i chłopi mówią, że po raz pierwszy w swej historii wybory były wyrazem woli ludu.</u>
  437 + <u xml:id="u-19.13" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  438 + <u xml:id="u-19.14" who="#PoselOchab">W 1919 i 1920 r. mieliśmy demokrację hienopiastowską, komuniści siedzieli w więzieniach i czułe serca PSL-owców nie znajdowały wówczas słów współczucia. Prasa była w rękach kapitalistów, sale były w rękach kapitalistów pieniądze były dla reakcji. W Sejmie zasiadała większość reakcyjna. Te wybory w pojęciu PSL-owców były demokratyczne, ale dla szerokich mas robotniczo-chłopskich nie były demokratyczne, nie były wolne naprawdę, bo nie może być prawdziwej demokracji przy panowaniu burżuazji i obszarników. Znamy wybory BBWR i Ozonu. Obecnie po raz pierwszy robotnik i chłop mógł swobodnie mówić o swych sprawach nie obawiając się defensywy. Robotnicy i chłopi na wiecach obejmujących setki tysięcy ludzi mogli mówić o swoich bolączkach, wybierać swoich przedstawicieli. Dzisiaj na fabryki idą, dzień w dzień, tysiące towarzyszy, i tkwimy z robotnikami bezpośrednio przy warsztatach, z chłopami, którzy nie mają takich wypielęgnowanych rączek, jak większość panów z PSL, z ludźmi ciężkiej pracy.</u>
  439 + <u xml:id="u-19.15" who="#komentarz">(Glos na lawach PSL: A jakie Pan ma ręce?)</u>
  440 + <u xml:id="u-19.16" who="#PoselOchab">Ten Sejm jest naszym Sejmem. Po raz pierwszy mieliśmy demokratyczne wybory, po raz pierwszy Sejm reprezentuje większość narodu, robotników i chłopów, a nie obszarników, nie kapitalistów, nie ich lokai.</u>
  441 + <u xml:id="u-19.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  442 + <u xml:id="u-19.18" who="#PoselOchab">Ja znam najlepiej swój śląsko-dąbrowski odcinek i pragnę powiedzieć Wysokiej Izbie, że myśmy w naszej agitacji wyborczej na Śląsku potrafili zmobilizować w komitetach obywatelskich 230.000 robotników i chłopów, którzy chodzili z domu do domu, od Izby robotniczej do izby, z chaty do chaty, dotarliśmy bez wyjątku do każdego wyborcy, zdobyliśmy i tych wahających się, i tych oszukanych zatrutą propagandą PSL-owską, i tych, którzy się obawiali band. Panowie z PSL są bardzo zaniepokojeni wynikiem wyborów. Panowie liczyli na sojuszników, nie tylko na noty, którymi bombardowano nasz rząd, noty ze strony obozu ludzi nie zawsze wypowiadających się zgodnie z naszymi interesami narodowymi, nie zawsze popierających stanowisko Polski w zagadnieniach naszego życia lub śmierci. Panowie się cieszyli perspektywą pomocy ze strony band leśnych.</u>
  443 + <u xml:id="u-19.19" who="#komentarz">(Głos na ławach PSL: Kłamstwo.)</u>
  444 + <u xml:id="u-19.20" who="#PoselOchab">To ich zawiodło. Zamordowano w Polsce nie dziesiątki i nie setki ludzi i dla nich czułe serce pani Chorążyny nie ma ani jednego słowa litości i szacunku.</u>
  445 + <u xml:id="u-19.21" who="#PoselOchab">Zamordowano tysiące, dziesiątki tysięcy w Waszym interesie, na Wasze zamówienie.</u>
  446 + <u xml:id="u-19.22" who="#komentarz">(Przerywania na lawach PSL. Głos: Kłamstwo.)</u>
  447 + <u xml:id="u-19.23" who="#PoselOchab">Liczyli na to, że bandy sterroryzują wyborców, liczyli na nacisk z zagranicy, ale poza żalośłiwym lamentem — „Gazety Ludowej” nasz lud pracy dojrzał krwawy nóż NSZ-owca, dojrzał wilcze kły faszyzmu. Mordy przyczyniły się do Waszej izolacji i tej hańby Wy z siebie nie zmyjecie, hańby wspólnictwa, hańby liczenia na podziemie i faszyzm. Nie plujcie na pamięć pomordowanych. Przyjdźcie na nasz Śląsk, posłuchajcie dzieci, matek i żon pomordowanych.</u>
  448 + <u xml:id="u-19.24" who="#komentarz">(Przerywania na ławach PSL.)</u>
  449 + <u xml:id="u-19.25" who="#PoselOchab">Panowie mówicie o wolności narodu. Panowie niepokoją się bardzo tym, że zostali wybrani ludzie, mający ludzkie słabostki, że nie dajemy dobrej gwarancji, że te paragrafy nie są dobrze nakręcone, a nuż nas ci wybrańcy wywiodą w pole.</u>
  450 + <u xml:id="u-19.26" who="#PoselOchab">Ja rozumiem, że nasi wybrańcy nie są mili sercu kapitalistów i obszarników, że nie są mili awanturnikom, którzy wierzą panom Churchillom i Byrnesom, nie są mili panom z PSL.</u>
  451 + <u xml:id="u-19.27" who="#PoselOchab">Nie jest Panom miłe to, czego w Polsce jeszcze nie było, bo nie mieliśmy rządu, na czele którego stałby działacz robotniczy, wieloletni więzień katowni oświęcimskiej. Nie mieliśmy rządu, na czele którego jako pierwszy wicepremier stałby robotnik, wódz i nauczyciel klasy robotniczej. Nie mieliśmy rządu, na czele którego jako drugi wicepremier stałby chłop, związany na śmierć i na życie sojuszem z klasą robotniczą</u>
  452 + <u xml:id="u-19.28" who="#komentarz">(Oklaski.),</u>
  453 + <u xml:id="u-19.29" who="#PoselOchab">wałczący nie o frazesy, ale o ziemię dla chłopów, którą myśmy im dali, a nie Wy.</u>
  454 + <u xml:id="u-19.30" who="#PoselOchab">Oczywiście, że do tego Rządu panowie z PSL nie mają zaufania. Ja byłbym nawet przestraszony, gdyby agenci reakcji mieli zaufanie do naszego Rządu.</u>
  455 + <u xml:id="u-19.31" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  456 + <u xml:id="u-19.32" who="#PoselOchab">Ale do tego Rządu mają zaufanie masy ludowe, ma zaufanie i ta Wysoka Izba.</u>
  457 + <u xml:id="u-19.33" who="#PoselOchab">Mamy gwarancję, że nasze demokratyczne prawa nie będą naruszone przez Rząd, który obdarzamy zaufaniem, bo to są ludzie, którzy tak samo, jak i my, wyrośli w ciężkiej pracy, wśród ludu pracującego, którzy tak jak i my przelewali krew w walce o wolność, którzy swoją naukę zdobywali w więzieniach, którzy całe życie walczyli z faszyzmem i reakcją. Mamy gwarancję, że ten Rząd nie zawiedzie, bo na straży jego demokratycznej działalności stoją nie tylko paragrafy pięknie powykręcane, ale stoją milionowe masy, rozbudzone do życia politycznego masy ludowe, robotniczo-chłopskie, masy, które nas do tego Sejmu powołały.</u>
  458 + <u xml:id="u-19.34" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  459 + </div>
  460 + <div xml:id="div-20">
  461 + <u xml:id="u-20.0" who="#Marszalek">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany. Czy sprawozdawca życzy sobie zabrać głos? (Poseł Ja</u>
  462 + <u xml:id="u-20.1" who="#komentarz">rosz:</u>
  463 + <u xml:id="u-20.2" who="#Marszalek">Proszę.)</u>
  464 + <u xml:id="u-20.3" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Jaroszowi.</u>
  465 + </div>
  466 + <div xml:id="div-21">
  467 + <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJarosz">Wysoka Izbo! Moja funkcja obecnie ogranicza się tylko do formalnego postawienia wniosku o odrzucenie poprawek, zgłoszonych przez mniejszość Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  468 + <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJarosz">Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na kwestie czysto formalne, mianowicie że ta ustawa, która ma być uchwalona, jest ustawą konstytucyjną drugą, którą ta Wysoka Izba uchwala. Pierwszą taką ustawą była ustawa konstytucyjna o wyborze Prezydenta, ta ustawa, jako druga ustawa konstytucyjna, nazywa się ustawą o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  469 + <u xml:id="u-21.2" who="#PoselJarosz">Z samego tytułu tej ustawy wynika jej zakres, mianowicie, że ustawa ta ma obejmować pewne normy prawne, tyczące się ustroju i zakresu działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego słusznym jest, że w tej ustawie nie są zawarte te części z dawnej Konstytucji marcowej, które mówią o prawach i obowiązkach obywateli.</u>
  470 + <u xml:id="u-21.3" who="#PoselJarosz">Biorąc pod uwagę, że ten Sejm jako sejm konstytucyjny ma uchwalić nową konstytucję, w związku z tym, o czym dziś mówił towarzysz poseł Hochfeld, Wysokiej Izbie zostanie przedłożona deklaracja, która prawdopodobnie uzyska większość tej Izby, deklaracja, która będzie zawierała w sobie dyspozycje dla Komisji Konstytucyjnej w odniesieniu do redakcji praw i obowiązków obywateli jako normy, które muszą znaleźć swój wyraz w przyszłej konstytucji.</u>
  471 + <u xml:id="u-21.4" who="#PoselJarosz">Ponieważ kwestia poprawek, wniesionych przez mniejszość, została już dostatecznie przez poprzednich mówców omówiona, ja już więcej w tej materii głosu zabierać nie będę i stawiam formalny wniosek w imieniu większości komisji, jako sprawozdawca komisji o odrzucenie wniosku mniejszości.</u>
  472 + <u xml:id="u-21.5" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  473 + </div>
  474 + <div xml:id="div-22">
  475 + <u xml:id="u-22.0" who="#Marszalek">Zamykam rozprawę i zarządzam 15-minutową przerwę.</u>
  476 + <u xml:id="u-22.1" who="#Marszalek">Proszę Posłów, żeby po przerwie punktualnie wrócili na salę, ponieważ od razu przystąpimy do głosowania.</u>
  477 + <u xml:id="u-22.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzenia od godz. 20 do godz. 20 min. 20.)</u>
  478 + <u xml:id="u-22.3" who="#Marszalek">Wznawiam posiedzenie. Przystępujemy do głosowania.</u>
  479 + <u xml:id="u-22.4" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek klubu posłów PSL, aby ustawie konstytucyjnej nadać brzmienie według załącznika do druku nr 2, który Obywatele Posłowie mają doręczony. Według tego wniosku ustawa ma zawierać tylko 5 artykułów. Wniosek powyższy, jako najdalej idący, poddaję pierwszy pod głosowanie.</u>
  480 + <u xml:id="u-22.5" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy konstytucyjnej o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej — według wniosku mniejszości klubu posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, zawartego w załączniku do druku nr 2, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  481 + <u xml:id="u-22.6" who="#Marszalek">Wniosek upadł.</u>
  482 + <u xml:id="u-22.7" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania poprawek do ustawy konstytucyjnej, zgłoszonych przez klub posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, zawartych w załączniku do druku nr 2. Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie tych poprawek.</u>
  483 + </div>
  484 + <div xml:id="div-23">
  485 + <u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do tytułu ustawy wpłynęła poprawka następującej treści: Przed słowami — „ustawa konstytucyjna” wstawić słowo — „tymczasowa”.</u>
  486 + </div>
  487 + <div xml:id="div-24">
  488 + <u xml:id="u-24.0" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, zechce wsiać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  489 + <u xml:id="u-24.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  490 + <u xml:id="u-24.2" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki (czyta): Do art. 1 ustawy wpłynęła poprawka treści następującej: Art. 1 otrzymuje brzmienie: — „Do czasu wejścia w życie nowej konstytucji Sejm, jako organ zwierzchniej władzy narodu, stanowi o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej, co następuje:”</u>
  491 + <u xml:id="u-24.3" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  492 + <u xml:id="u-24.4" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  493 + </div>
  494 + <div xml:id="div-25">
  495 + <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 2 — po wyrazach: — „W zakresie ustawodawstwa” dodać słowa — „i kontroli Rządu”.</u>
  496 + </div>
  497 + <div xml:id="div-26">
  498 + <u xml:id="u-26.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  499 + <u xml:id="u-26.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  500 + </div>
  501 + <div xml:id="div-27">
  502 + <u xml:id="u-27.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do artykułu 2 — po wyrazach „Prezydent Rzeczypospolitej” skreślić wyrazy — „Rada Państwa”.</u>
  503 + </div>
  504 + <div xml:id="div-28">
  505 + <u xml:id="u-28.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  506 + <u xml:id="u-28.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  507 + <u xml:id="u-28.2" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki</u>
  508 + <u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(czyta):</u>
  509 + <u xml:id="u-28.4" who="#Marszalek">Do art. 4 — skreślić ust. (3) oraz uzupełnić ust. (1) przepisami art. 5, 6, 7, 8 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r.</u>
  510 + <u xml:id="u-28.5" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  511 + <u xml:id="u-28.6" who="#Marszalek">Poprawka została odrzucona.</u>
  512 + </div>
  513 + <div xml:id="div-29">
  514 + <u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 5 — skreślić słowa: „Radzie Państwa”.</u>
  515 + </div>
  516 + <div xml:id="div-30">
  517 + <u xml:id="u-30.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  518 + <u xml:id="u-30.1" who="#Marszalek">Poprawka upadla.</u>
  519 + <u xml:id="u-30.2" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki</u>
  520 + <u xml:id="u-30.3" who="#komentarz">(czyta):</u>
  521 + <u xml:id="u-30.4" who="#Marszalek">Do art. 8 — skreślić słowa: — „za zgodą Rady Państwa”.</u>
  522 + <u xml:id="u-30.5" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  523 + <u xml:id="u-30.6" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  524 + </div>
  525 + <div xml:id="div-31">
  526 + <u xml:id="u-31.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 9 — dodać ust. (2) treści następującej: — „Sposób i porządek obrad sejmowych, rodzaj i ilość komisji, liczbę sekretarzy, prawa i obowiązki Marszałka określa regulamin sejmowy”.</u>
  527 + </div>
  528 + <div xml:id="div-32">
  529 + <u xml:id="u-32.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  530 + <u xml:id="u-32.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  531 + </div>
  532 + <div xml:id="div-33">
  533 + <u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 15 — skreślić art. 15.</u>
  534 + </div>
  535 + <div xml:id="div-34">
  536 + <u xml:id="u-34.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  537 + <u xml:id="u-34.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  538 + </div>
  539 + <div xml:id="div-35">
  540 + <u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzposelWysocki">W razie nieprzyjęcia tej poprawki nadać ust. (1) art. 15 następujące brzmienie:</u>
  541 + <u xml:id="u-35.1" who="#SekretarzposelWysocki">„(1) W skład Rady Państwa wchodzi Prezydent Rzeczypospolitej jako przewodniczący oraz sześciu członków, wybranych przez Sejm na lat 5”.</u>
  542 + </div>
  543 + <div xml:id="div-36">
  544 + <u xml:id="u-36.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  545 + <u xml:id="u-36.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  546 + </div>
  547 + <div xml:id="div-37">
  548 + <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzposelWysocki">W art. 15 dodać ust. (4) o brzmieniu następującym:</u>
  549 + <u xml:id="u-37.1" who="#SekretarzposelWysocki">„Rada Państwa jest odpowiedzialna przed Sejmem z ograniczeniem wynikającym z art. 51 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r.”</u>
  550 + </div>
  551 + <div xml:id="div-38">
  552 + <u xml:id="u-38.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  553 + <u xml:id="u-38.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  554 + </div>
  555 + <div xml:id="div-39">
  556 + <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 16 — skreślić art 16.</u>
  557 + </div>
  558 + <div xml:id="div-40">
  559 + <u xml:id="u-40.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  560 + <u xml:id="u-40.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  561 + <u xml:id="u-40.2" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki (czyta): W razie nieprzyjęcia tej poprawki skreślić treść litery a) i dać nowy artykuł w przepisach przejściowych, którego brzmienie byłoby następujące:</u>
  562 + <u xml:id="u-40.3" who="#Marszalek">„Do czasu uchwalenia osobnej ustawy, normującej ustrój samorządu terytorialnego w myśl art. 67 i następnych Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. zwierzchni nadzór nad organami samorządu wszystkich stopni sprawować będzie Państwowa Rada Samorządowa pod przewodnictwem Ministra Administracji Publicznej. Rada ta składać się będzie z przedstawicieli wojewódzkich rad narodowych, delegowanych po jednym od istniejących obecnie wojewódzkich rad narodowych.”</u>
  563 + <u xml:id="u-40.4" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  564 + <u xml:id="u-40.5" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  565 + </div>
  566 + <div xml:id="div-41">
  567 + <u xml:id="u-41.0" who="#SekretarzposelWysocki">W</u>
  568 + <u xml:id="u-41.1" who="#SekretarzposelWysocki">razie nieprzyjęcia tej poprawki w literze a) po słowach: — „i zakresie działania rad narodowych” dodać wyrazy — „od decyzji Rady Państwa przysługuje odwołanie do Sejmu w wypadkach, w których ustawa z dnia 11 września 1944 r. zastrzegła decyzję Krajowej Radzie Narodowej”.</u>
  569 + </div>
  570 + <div xml:id="div-42">
  571 + <u xml:id="u-42.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  572 + <u xml:id="u-42.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  573 + </div>
  574 + <div xml:id="div-43">
  575 + <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 17 — skreślić art. 17. (</u>
  576 + <u xml:id="u-43.1" who="#komentarz">Głosy:</u>
  577 + <u xml:id="u-43.2" who="#SekretarzposelWysocki">Nieaktualne.)</u>
  578 + <u xml:id="u-43.3" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 18 — art. 18 otrzymuje brzmienie: — „Rząd tworzą ministrowie, jako Rada Ministrów pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów”.</u>
  579 + </div>
  580 + <div xml:id="div-44">
  581 + <u xml:id="u-44.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
  582 + <u xml:id="u-44.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła,</u>
  583 + </div>
  584 + <div xml:id="div-45">
  585 + <u xml:id="u-45.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 20 i 21 — w ust. (2) obu tych artykułów wyrazy: — „Rada Państwa” zastąpić słowem: — „Sejm”.</u>
  586 + </div>
  587 + <div xml:id="div-46">
  588 + <u xml:id="u-46.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  589 + <u xml:id="u-46.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  590 + </div>
  591 + <div xml:id="div-47">
  592 + <u xml:id="u-47.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 22 — na końcu ust. (2) dodać następujące słowa: — „opartej na zasadzie kolegialności i niezależności sędziowskiej członków jej kolegium, usuwalnych tylko uchwałą Sejmu, większością 3/5 głosujących”.</u>
  593 + </div>
  594 + <div xml:id="div-48">
  595 + <u xml:id="u-48.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  596 + <u xml:id="u-48.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  597 + </div>
  598 + <div xml:id="div-49">
  599 + <u xml:id="u-49.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 25 — na końcu ust. (2) dodać — „art. 74 — 86 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. mają pełne zastosowanie”.</u>
  600 + </div>
  601 + <div xml:id="div-50">
  602 + <u xml:id="u-50.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  603 + <u xml:id="u-50.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  604 + </div>
  605 + <div xml:id="div-51">
  606 + <u xml:id="u-51.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 26 — w ust. (1) czasownik — „określają” zastąpić przez — „określą”, dalej skreślić słowo „sposób”, a wyraz — „przejęcia” zastąpić wyrazem — „przejęcie”.</u>
  607 + </div>
  608 + <div xml:id="div-52">
  609 + <u xml:id="u-52.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  610 + <u xml:id="u-52.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  611 + </div>
  612 + <div xml:id="div-53">
  613 + <u xml:id="u-53.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 27 — art. 27 otrzymuje brzmienie art. 73 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. o Najwyższym Trybunale Administracyjnym.</u>
  614 + </div>
  615 + <div xml:id="div-54">
  616 + <u xml:id="u-54.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw jej przyjęciu? Większość.</u>
  617 + <u xml:id="u-54.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  618 + </div>
  619 + <div xml:id="div-55">
  620 + <u xml:id="u-55.0" who="#SekretarzposelWysocki">Do art. 28 — wprowadzić w rozdziale VIII po art. 28 nowy art. 29 treści następującej: — „Art. 29. Do czasu uchwalenia nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywać będą w całej pełni postanowienia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r., zawarte w rozdziale V — „Powszechne obowiązki i prawa obywatelskie” (art. 87 — 124 włącznie)”.</u>
  621 + </div>
  622 + <div xml:id="div-56">
  623 + <u xml:id="u-56.0" who="#Marszalek">Kto jest za tą poprawką, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  624 + <u xml:id="u-56.1" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  625 + <u xml:id="u-56.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami, proponowanymi przez Komisję Specjalną.</u>
  626 + </div>
  627 + <div xml:id="div-57">
  628 + <u xml:id="u-57.0" who="#PoselDrobner">Obywatelu Marszałku, stawiam wniosek o głosowanie tych poprawek en bloc.</u>
  629 + </div>
  630 + <div xml:id="div-58">
  631 + <u xml:id="u-58.0" who="#Marszalek">Czy znane wszystkim są te poprawki? Jest wniosek, aby głosować poprawki wszystkie łącznie.</u>
  632 + <u xml:id="u-58.1" who="#Marszalek">Kto jest za tym wnioskiem, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw?</u>
  633 + <u xml:id="u-58.2" who="#Marszalek">Wniosek otrzymał większość. Będziemy głosować wszystkie poprawki łącznie.</u>
  634 + <u xml:id="u-58.3" who="#Marszalek">Kto jest za poprawkami, proponowanymi przez Komisję Specjalną do opracowania projektu ustawy, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
  635 + <u xml:id="u-58.4" who="#Marszalek">Wszystkie poprawki zostały przyjęte.</u>
  636 + <u xml:id="u-58.5" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk:</u>
  637 + <u xml:id="u-58.6" who="#Marszalek">Nie było głosowania całości ustawy.)</u>
  638 + <u xml:id="u-58.7" who="#Marszalek">Kto jest za całością projektu ustawy z poprawkami, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Mniejszość.</u>
  639 + <u xml:id="u-58.8" who="#Marszalek">Projekt ustawy został przyjęty w drugim czytaniu.</u>
  640 + <u xml:id="u-58.9" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek posła Langera, aby odbyć trzecie czytanie. Kto jest przeciw temu wnioskowi? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  641 + <u xml:id="u-58.10" who="#Marszalek">Przystępujemy do trzeciego czytania. Czy kto chcę zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
  642 + <u xml:id="u-58.11" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w trzecim czytaniu wraz z przyjętymi poprawkami, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Mniejszość.</u>
  643 + <u xml:id="u-58.12" who="#Marszalek">Ustawa w trzecim czytaniu została przyjęta.</u>
  644 + <u xml:id="u-58.13" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  645 + </div>
  646 + <div xml:id="div-59">
  647 + <u xml:id="u-59.0" who="#PoselKliszko">Proponuję, aby powtórzyć głosowanie w trzecim czytaniu, obliczając głosy tych, którzy głosowali przeciw.</u>
  648 + </div>
  649 + <div xml:id="div-60">
  650 + <u xml:id="u-60.0" who="#Marszalek">Obywatelu Kliszko, nie mogę wniosku poddać pod glosowanie. Wniosek jest spóźniony.</u>
  651 + </div>
  652 + <div xml:id="div-61">
  653 + <u xml:id="u-61.0" who="#PoselKliszko">Chodzi tylko o przeliczenie głosów.</u>
  654 + </div>
  655 + <div xml:id="div-62">
  656 + <u xml:id="u-62.0" who="#Marszalek">Czy Wysoka Izba życzy sobie obliczenia głosów? Kto jest za tym, zechce wstać. Większość.</u>
  657 + <u xml:id="u-62.1" who="#Marszalek">Będziemy głosować po raz drugi z obliczaniem głosów.</u>
  658 + <u xml:id="u-62.2" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy wraz z poprawkami, zechce wstać.</u>
  659 + <u xml:id="u-62.3" who="#Marszalek">Obywateli Sekretarzy proszę o obliczenie głosów.</u>
  660 + <u xml:id="u-62.4" who="#komentarz">(Po przeliczeniu.)</u>
  661 + <u xml:id="u-62.5" who="#Marszalek">Kto jest przeciw projektowi ustawy?</u>
  662 + <u xml:id="u-62.6" who="#komentarz">(Po przeliczeniu.)</u>
  663 + </div>
  664 + <div xml:id="div-63">
  665 + <u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzposelWysocki">Za projektem ustawy w trzecim czytaniu padło 330 głosów, przeciw — 17 głosów.</u>
  666 + </div>
  667 + <div xml:id="div-64">
  668 + <u xml:id="u-64.0" who="#Marszalek">Stwierdzam więc, że ustawa konstytucyjna o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej została przyjęta, w drugim i trzecim czytaniu.</u>
  669 + <u xml:id="u-64.1" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  670 + <u xml:id="u-64.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku obrad: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o amnestii (druk nr 4).</u>
  671 + <u xml:id="u-64.3" who="#Marszalek">Udzielam głosu Ministrowi Sprawiedliwości ob. Świątkowskiemu.</u>
  672 + <u xml:id="u-64.4" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  673 + </div>
  674 + <div xml:id="div-65">
  675 + <u xml:id="u-65.0" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Wysoka Izbo! Rząd przedłożył Sejmowi projekt ustawy o amnestii.</u>
  676 + <u xml:id="u-65.1" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">W związku z tym mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi podstawowe założenia projektowanej przez Rząd amnestii.</u>
  677 + <u xml:id="u-65.2" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Ustawa o amnestii stanowić będzie niewątpliwie akt ustawodawczy o dużej doniosłości politycznej.</u>
  678 + <u xml:id="u-65.3" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">U podstaw projektowanego aktu ustawodawczego amnestii leżą, jak to na wstępie projektu ustawy podkreślono, trzy podstawowe momenty polityczne:</u>
  679 + <u xml:id="u-65.4" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">1) Upamiętnienie historycznego dnia 19 stycznia 1947 r., dnia wyborów do Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
  680 + <u xml:id="u-65.5" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Powołanie z woli Narodu Sejmu Konstytucyjnego Polski odrodzonej po minionych latach niewoli, po pierwszym trudnym okresie tworzenia zrębów naszej państwowości jest doniosłym wydarzeniem w życiu Polski.</u>
  681 + <u xml:id="u-65.6" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Inauguracja Sejmu Ustawodawczego otwiera nowy okres trwałych, opartych na woli Narodu rządów, znamionuje powrót do normalnych stosunków w dziedzinie organizacji władz państwowych w zakresie ustawodawczym. Z powołaniem Sejmu zamknięty został chlubny okres tymczasowego parlamentu Polski — Krajowej Rady Narodowej i rozpoczął się nowy okres polskiego parlamentaryzmu, parlamentaryzmu Polski Ludowej.</u>
  682 + <u xml:id="u-65.7" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Uświęcenie ogólnym państwowym aktem łaski dnia otwarcia Sejmu było potrzebą chwili.</u>
  683 + <u xml:id="u-65.8" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">2) Upamiętnienie dnia 5 lutego 1947 r. dnia obioru przez Sejm Ustawodawczy Głowy Państwa, Prezydenta Rzeczypospolitej, przez powołany z woli Narodu Sejm, jest aktem doniosłej wagi państwowej. Oznacza powołanie do życia najwyższych czynników, sterujących nawą państwową, ugruntowanie najwyższych organów władzy w Polsce.</u>
  684 + <u xml:id="u-65.9" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">3) Powołanie Sejmu Ustawodawczego i wybór Prezydenta Rzeczypospolitej — to nie tylko doniosłe wydarzenia w naszym życiu państwowym. Stanowią one moment przełomowy w dziejach Polski powojennej. Stanowią wydarzenia wielkiej politycznej doniosłości, wydarzenia o najszerszym zasięgu i najgłębszym znaczeniu dla całego społeczeństwa.</u>
  685 + <u xml:id="u-65.10" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">W Polsce każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż wraz z powołaniem Sejmu Ustawodawczego zakończony został etap tzw. tymczasowości, a zapoczątkowany został nowy etap, etap coraz głębszej i trwalszej stabilizacji w życiu politycznym, gospodarczym i społecznym Polski. Wybory przyniosły walne zwycięstwo obozu demokratycznego w Polsce, wykazały jego decydującą siłę. Wybory będą miały niewątpliwie ten skutek, że do normalnego życia, do twórczej pracy dla odbudowy kraju zechcą wrócić ci, których obałamuciła wroga Polsce i demokracji propaganda. Polska ludowa w tych nowych warunkach stabilizacji pragnie im to umożliwić. Jest to dowód siły Polski ludowej, siły naszej krzepnącej władzy demokratycznej, wypływa to również z konieczności skupienia wysiłku całego narodu do wielkiej sprawy dźwignięcia Polski na wyższy poziom, do wielkiego dzieła odbudowy. Demokracja polska, jak to podkreślił Obywatel Prezydent Rzeczypospolitej w swym orędziu, nawołuje do jedności w pracy, dla Polski.</u>
  686 + <u xml:id="u-65.11" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Wyrazem tego nowego etapu stabilizacji, wyrazem siły demokracji polskiej, wyrazem dążenia do pogłębienia jedności w narodzie i do mobilizacji wszystkich sił dla dzieła odbudowy — jest ustawa o amnestii.</u>
  687 + <u xml:id="u-65.12" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Na powyższych przesłankach politycznych oparte są podstawy prawne amnestii. Sprowadzają się one do następujących głównych zasad:</u>
  688 + <u xml:id="u-65.13" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">a) Ustawa amnestyjna dąży przede wszystkim do tego, by ci, co trwają jeszcze w konspiracji, co jeszcze są w bandach, zerwali z podziemiem i powrócili do legalnego życia i do normalnej pracy. Ustawa pragnie dać możność ujawnienia się wszystkim uczestnikom band leśnych i członkom podziemia. Dla nich przewidziana jest amnestia w najszerszym zakresie.</u>
  689 + <u xml:id="u-65.14" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">b) Amnestia stosowana będzie w szerszym zasięgu w stosunku do przestępstw, mających charakter polityczny, a w węższym zakresie do innych przestępstw.</u>
  690 + <u xml:id="u-65.15" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">c) Ustawa wyłącza spod amnestii szereg przestępstw szczególnie ciężkich i jako takie — nieprzebaczalnych.</u>
  691 + <u xml:id="u-65.16" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Ustawa zarówno w przepisach, dotyczących przestępstw, związanych z działalnością podziemia, jak i w innych przepisach, nie mówi ani o przestępstwach politycznych, ani też o przestępstwach popełnionych z pobudek politycznych. Czyni to z dwóch względów: politycznego i prawniczego.</u>
  692 + <u xml:id="u-65.17" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Ostatnie procesy przeciwko działaczom podziemia, przeciwko uczestnikom band leśnych wykazały, że często granice między przestępnym działaniem o tendencjach politycznych i między zbrodniami pospolitymi (zabójstwa, grabież, rozbój, szpiegostwo i t. p.) zupełnie się zacierają. Splot elementów przestępstwa pospolitego i politycznego, zwyrodnienie i rozkład, które były naturalną konsekwencją uprawiania dywersji wobec własnego państwa, złożyły się na to, iż byłoby z punktu widzenia politycznego niesłuszne, niezgodne z rzeczywistością, a nadto faktycznie przeważnie niemożliwe wyszukiwanie linii podziału między przestępstwem politycznym a przestępstwem pospolitym.</u>
  693 + <u xml:id="u-65.18" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">To jest wzgląd natury politycznej.</u>
  694 + <u xml:id="u-65.19" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Przeciwko klasyfikacji przestępstw na polityczne i pospolite przemawiały również względy prawne, a to zarówno względy teoretyczne, jak i praktyczne.</u>
  695 + <u xml:id="u-65.20" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Polskie przepisy karne nie znają pojęcia przestępstwa politycznego i przestępstwa, popełnionego z pobudek politycznich. Wprowadzenie takiej klasyfikacji do ustawy amnestyjnej wywołałoby spory i wątpliwości interpretacyjne. Ażeby ustawa mogła być jednolicie stosowana i tłumaczona, należało stanąć na gruncie istniejących już pojęć prawnych.</u>
  696 + <u xml:id="u-65.21" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Jest jeszcze bardzo ważny moment prawny natury praktycznej, który wyłącza wprowadzenie zróżniczkowania przestępstw politycznych i pospolitych. Takie zróżniczkowanie mogłoby przekreślić skuteczność stosowania amnestii dla tych, dla których jest ona przede wszystkim pomyślana, t. j. dla członków i uczestników band, z których wielu ma na sumieniu również przestępstwa pospolite.</u>
  697 + <u xml:id="u-65.22" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Niedociągnięciem poprzedniej ustawy amnestyjnej było to, iż głosząc amnestię dla przestępców politycznych, wyłączyła ona spod amnestii nawet w stosunku do członków band takie przestępstwa, jak zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała, grabież i t. p. Ponieważ niejednemu z członków band można było zarzucić tego rodzaju przestępstwa — w praktyce sprowadziłoby się to do częściowego udaremnienia ogłoszonej amnestii.</u>
  698 + <u xml:id="u-65.23" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Obecna ustawa amnestyjna stoi więc na płaszczyźnie całkowitego przebaczenia członkom band wszystkich przestępstw, związanych z działalnością podziemia.</u>
  699 + <u xml:id="u-65.24" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Czy znaczy to, iż ustawa amnestyjna nie stworzyła odmiennych norm dla przestępców o charakterze politycznym i o charakterze pospolitym? — Oczywiście, nie. Ustawa odróżnia grupę przestępstw, przewidzianych w dekrecie o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy (z t. zw. małego kodeksu karnego) i w kodeksie karnym Wojska Polskiego oraz inne przestępstwa. Przestępstwa, przewidziane w małym kodeksie karnym i w kodeksie karnym Wojska Polskiego, chociaż nie wszystkie mogą być uważane za przestępstwa typowo polityczne, stanowią jednak czyny przestępne o pewnym odcieniu politycznym. Dlatego też w stosunku do tych przestępstw przewidziana jest szersza amnestia. Natomiast na odmiennej płaszczyźnie potraktowano przestępstwa pospolite, dla których zakres amnestii jest znacznie zwężony.</u>
  700 + <u xml:id="u-65.25" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Takie rozróżnienie, oparte na klasyfikacji obowiązujących przepisów karnych, ma swoje niezbite walory praktyczne, nie wywołując w stosowaniu większych wątpliwości.</u>
  701 + <u xml:id="u-65.26" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">W projektowanej ustawie amnestyjnej odrębnie potraktowano: a) przestępstwa związane z działalnością band leśnych, b) przestępstwa o pewnym znaczeniu politycznym (przewidziane w małym kodeksie karnym i w kodeksie karnym Wojska Polskiego), c) przestępstwa pospolite, d) przestępstwa skarbowe.</u>
  702 + <u xml:id="u-65.27" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Jak zostały w ustawie amnestyjnej potraktowane te grupy przestępstw?</u>
  703 + <u xml:id="u-65.28" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">a) Przestępstwa związane z dywersją podziemną. Do tych przestępstw zaliczą się zarówno przynależność do bandy, jak i każde inne przestępstwo, związane z działalnością bandy, popełnione w granicach działania bandy.</u>
  704 + <u xml:id="u-65.29" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Projekt ustawy przewiduje całkowite przebaczenie tych przestępstw z wyjątkiem szpiegostwa, pod warunkiem jednak dobrowolnego opuszczenia podziemia, zerwania z dotychczasową przestępną działalnością i zawiadomienia o tym władz bezpieczeństwa w terminie dwumiesięcznym od dnia wejścia w życie ustawy amnestyjnej.</u>
  705 + <u xml:id="u-65.30" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Projekt ustawy wymaga dobrowolnego ujawnienia się. Kto, pomimo faktu, że Państwo pragnie mu wybaczyć zbrodniczą działalność, pozostaje w podziemiu i będzie przyłapany na udziale w bandzie, z amnestii nie korzysta. Amnestia — to nie pobłażanie dla zbrodni, ale wyciągnięcie dłoni do tych, co pragną zerwać ze swą przestępną przeszłością i wrócić do normalnej pokojowej pracy. Ci, którzy nie usłuchają apelu do wyjścia z podziemia, z bezkarności korzystać nie mogą. Organy państwowe mają dostateczną siłę dla wytępienia zbrodniczych elementów. Amnestia, to nie dowód słabości, ale — mocy i trwałości państwa.</u>
  706 + <u xml:id="u-65.31" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Jeżeli członkowie bandy posiadają broń, radiowe aparaty nadawcze, literaturę nielegalną, drukarnie i t. p., winni te przedmioty złożyć władzom bezpieczeństwa w ciągu dwóch miesięcy.</u>
  707 + <u xml:id="u-65.32" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Taki sam termin dwumiesięczny przewidziany jest dla dezerterów, którzy korzystają z dobrodziejstwa amnestii wówczas, jeżeli w ciągu dwóch miesięcy zgłoszą się do właściwej władzy.</u>
  708 + <u xml:id="u-65.33" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Projekt ustawy daje możliwości powrotu do pracy w kraju winnym przestępstw, związanych z działalnością nielegalnej organizacji, przebywającym poza granicami kraju.</u>
  709 + <u xml:id="u-65.34" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Ustawa wybacza im popełnione przestępstwa, jeżeli w ciągu dwóch miesięcy zgłoszą się do właściwej placówki polskiej za granicą i powrócą do kraju w terminie przez polską placówkę zagraniczną wskazanym, a także, gdy po powrocie do kraju złożą w ciągu miesiąca dowód zgłoszenia się do tej placówki.</u>
  710 + <u xml:id="u-65.35" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Ustawa jednak zawiera pewną klapę bezpieczeństwa w stosunku do tych, którzy wyjdą z podziemia nie po to, by wespół z całym narodem pracować dla odbudowy kraju, ale dla dalszego uprawiania dywersji lub zakonspirowanej antypaństwowej działalności. Ustawa stanowi przeto, iż dobrodziejstwa amnestii będą pozbawieni ci wszyscy, którzy w przeciągu dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy amnestyjnej popełnią nowe przestępstwo tego samego, rodzaju, które popełnili przed amnestią. Jeżeli znowu zwiążą się z konspiracją albo dopuszczą się podobnych czynów, tracą dobrodziejstwo amnestii i będą wówczas karani zarówno za nowe przestępstwo, jak i za te, które im amnestia wybaczyła.</u>
  711 + <u xml:id="u-65.36" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Zaznaczyć należy, iż w stosunku do tych wszystkich przestępstw, które mają związek z przynależnością do podziemia — ustawa nie przewiduje żadnych granic w stosowaniu amnestii, dopuszczając stosowanie amnestii nawet w stosunku do takich przestępstw, za które grozi kara śmierci. Ale idąc tak niezwykle daleko w kierunku przebaczenia, Państwo musi stawiać amnestiowanym niezbędne warunki. Inaczej narazilibyśmy się na słuszny zarzut lekkomyślności.</u>
  712 + <u xml:id="u-65.37" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">b) Przestępstwa przewidziane w małym kodeksie karnym i kodeksie karnym Wojska Polskiego.</u>
  713 + <u xml:id="u-65.38" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Amnestia przewiduje tu zupełne przebaczenie przestępstw, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 lub grzywna, a także darowanie orzeczonej kary pozbawienia wolności i grzywny, jeżeli kara została już wymierzona.</u>
  714 + <u xml:id="u-65.39" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Karę pozbawienia wolności od lat 5 do lat 10 łagodzi się o połowę, ponad lat 10 — o 1/3, karę śmierci zamienia się na karę dożywotniego więzienia, a karę dożywotniego więzienia na karę 15 lat więzienia. Nadto, gdy karę pozbawienia wolności orzeczono w rozmiarze do 10 lat, prokurator przedłoży Prezydentowi Rzeczypospolitej wniosek o całkowite lub częściowe ułaskawienie, biorąc pod uwagę szczególne okoliczności łagodzące, jak młody wiek skazanego itd.</u>
  715 + <u xml:id="u-65.40" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">c) Inne przestępstwa. Tu amnestia, jak wyżej zaznaczono, działa w węższym zakresie. Zupełnie przebaczone będą przestępstwa, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 lub grzywna. Darowane będą kary wymierzone do lat 2 albo grzywny. Łagodzi się o połowę karę pozbawienia wolności od lat 2 do lat 6, a o 1/3 — kary pozbawienia wolności ponad lat 6. Co do kary śmierci i dożywotniego więzienia obowiązują te same zasady, które wyżej podano dla przestępstw z małego kodeksu, karnego i kodeksu karnego Wojska Polskiego.</u>
  716 + <u xml:id="u-65.41" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Jak wynika z powyższego, zostały znacznie zróżniczkowane granice amnestii dla zwykłych przestępstw i dla przestępstw o aspekcie politycznym.</u>
  717 + <u xml:id="u-65.42" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">d) Przestępstwa skarbowe. Jeżeli chodzi o przestępstwa skarbowe, to ze względu na szkodę, którą one przynoszą Skarbowi Państwa, przyjęto jako górną granicę dla całkowitego przebaczenia lub darowania kary — grzywnę do 50,000 złotych lub karę pozbawienia wolności do 6 miesięcy albo obie te kary łącznie. Kary wymierzone powyżej tych granic łagodzi się o połowę.</u>
  718 + <u xml:id="u-65.43" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Są takie przestępstwa, które ze względu na niebezpieczeństwo, jakim zagrażają najżywotniejszym interesom narodu lub społeczeństwa, nie mogą być objęte nawet tak szeroko zakrojoną amnestią, jak ją określa projekt ustawy.</u>
  719 + <u xml:id="u-65.44" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Byłoby zupełnie niezgodne z naszym elementarnym poczuciem obowiązku wobec Państwa, gdybyśmy godzili się na przebaczenie winy lub darowanie kary szpiegom, działającym na szkodę własnego Państwa w interesie obcego państwa. Byłoby nie do pomyślenia przebaczenie i darowanie kary dla członków UPA, — „Wilkołaków” lub innych tego rodzaju organizacyj, które usiłują oderwać część terytorium naszego Państwa albo współdziałają ze śmiertelnymi wrogami Polski. Nie ma też przebaczenia dla zbrodniarzy faszystowsko-hitlerowskich, winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością.</u>
  720 + <u xml:id="u-65.45" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Tak samo projekt ustawy amnestyjnej wyłącza tych, co służyli w wojsku nieprzyjacielskim lub w czasie wojny stali się odszczepieńcami własnego narodu, przyjmując narodowość obcą.</u>
  721 + <u xml:id="u-65.46" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Nie korzystają też z amnestii fałszerze pieniędzy.</u>
  722 + <u xml:id="u-65.47" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Plagą życia społecznego i niebezpieczne dla interesów Państwa jest szkodnictwo gospodarcze. Dlatego szereg przestępstw w zakresie szkodnictwa gospodarczego nie został objęty amnestią. Są to: łapownictwo, malwersacje na szkodę Państwa popełnione przez urzędników na sumę ponad 100,000 zł, oraz potajemne gorzelnictwo.</u>
  723 + <u xml:id="u-65.48" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Jednakże sprawcy tych przestępstw korzystają z dobrodziejstw amnestii, jeżeli czyny ich zostały popełnione do dnia 9 maja 1946 r. Chodzi tu o to, iż w pierwszym powojennym roku stosunki gospodarcze były jeszcze niezupełnie unormowane, u niektórych ludzi działały jeszcze nawyki, będące spuścizną czasów okupacyjnych. Dlatego ustawa ogranicza do tego okresu działanie amnestii. Przestępstwa, popełnione w okresie późniejszym, z amnestii nie korzystają, Są to bowiem przestępstwa, godzące w żywotne interesy gospodarcze Państwa.</u>
  724 + <u xml:id="u-65.49" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Nie korzystają również z dobrodziejstw projektowanej amnestii hieny społeczne, lichwiarze i spekulanci.</u>
  725 + <u xml:id="u-65.50" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Nie będą również wybaczane przestępstwa tym, którzy ponoszą odpowiedzialność za klęskę wrześniową i za faszyzację życia państwowego. Ludzie, którzy winni są tak ciężkiego grzechu wobec narodu, jak spowodowanie katastrofy wrześniowej, albo którzy przez faszyzację życia państwowego pchnęli Polskę w przepaść i doprowadzili do jej zguby, nie mogą korzystać z dobrodziejstw nawet najbardziej powszechnej amnestii.</u>
  726 + <u xml:id="u-65.51" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Projekt ustawy zamyka też drogę do amnestii takim osobom, które pozostając na służbie Bezpieczeństwa Publicznego, mając szczególny obowiązek strzeżenia bezpieczeństwa Państwa i porządku publicznego, sprzeniewierzyły się temu obowiązkowi i popełniły przestępstwa, skierowane przeciwko bezpieczeństwu Państwa i porządkowi publicznemu.</u>
  727 + <u xml:id="u-65.52" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">To są główne zasady zgłoszonego przez Rząd projektu ustawy amnestyjnej. Projekt zawiera nadto szereg przepisów proceduralnych, dotyczących stosowania amnestii.</u>
  728 + <u xml:id="u-65.53" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Charakteryzując w ogólnych rysach zasady projektowanej amnestii należy szczególnie podkreślić następujące jej cechy:</u>
  729 + <u xml:id="u-65.54" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">1) powszechność i szeroki zasięg stosowania amnestii, 2) ujęcie zagadnienia amnestii z punktu widzenia umożliwienia przestępcom powrotu do twórczej pracy dla Państwa.</u>
  730 + <u xml:id="u-65.55" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">3) jasne i proste sformułowanie przepisów w ten sposób, by stały się one zrozumiałe dla wszystkich.</u>
  731 + <u xml:id="u-65.56" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Nigdy za rządów przedwrześniowych nie było tak szeroko zakrojonej amnestii w szczególności w stosunku do wrogów politycznych, jak to proponuje przedłożony Wysokiemu Sejmowi przez Rząd projekt ustawy amnestyjnej. Bo też nigdy w okresie przedwrześniowym nie było tak silnej, opartej na najszerszej bazie społecznej władzy, jaka jest obecnie. Władza, powołana w ustroju demokracji ludowej, władza wyrosła z jednolitego frontu klasy robotniczej, wyrosła z jedności robotniczo- chłopskiej, wyrosła ze zwycięstwa demokracji i jedności narodu, może pozwolić sobie na akt wspaniałomyślności w tak szerokim zakresie. Projektowana amnestia stanie się dalszym krokiem naprzód w kierunku stabilizacji w Polsce, ugruntowania ładu w kraju, skupienia całego narodu do pracy nad odbudową kraju i umocnienia potęgi Państwa Polskiego.</u>
  732 + <u xml:id="u-65.57" who="#MinisterSprawiedliwosciSwiatkowski">Przedstawiłem podstawowe wytyczne rządowego projektu ustawy o amnestii. Konieczny pośpiech w opracowaniu projektu nie pozwolił Rządowi na pełne wyczerpanie koncepcyj, jakie przy opracowaniu projektu mogły się nasunąć. Współpraca Rządu z komisją sejmową, która zajmie się przepracowaniem rządowego projektu ustawy o amnestii, pozwoli na dalsze przedyskutowanie i ostateczne ustalenie przez Wysoki Sejm podstawowych zasad ustawy amnestyjnej</u>
  733 + <u xml:id="u-65.58" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  734 + </div>
  735 + <div xml:id="div-66">
  736 + <u xml:id="u-66.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Sobol.</u>
  737 + </div>
  738 + <div xml:id="div-67">
  739 + <u xml:id="u-67.0" who="#PoselSobol">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt zgłosić wniosek formalny o odesłanie rządowego projektu ustawy o amnestii do komisji bez otwarcia rozprawy.</u>
  740 + </div>
  741 + <div xml:id="div-68">
  742 + <u xml:id="u-68.0" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  743 + <u xml:id="u-68.1" who="#Marszalek">Projekt ustawy amnestyjnej odsyłam do specjalnej Komisji Amnestyjnej.</u>
  744 + <u xml:id="u-68.2" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia jest wyczerpany.</u>
  745 + <u xml:id="u-68.3" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w biurze Sejmu.</u>
  746 + <u xml:id="u-68.4" who="#Marszalek">Następne posiedzenie odbędzie się w piątek, dnia 21 lutego o godz. 10 rano.</u>
  747 + <u xml:id="u-68.5" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  748 + <u xml:id="u-68.6" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 21 min. 35.)</u>
  749 + </div>
  750 + </body>
  751 + </text>
  752 + </TEI>
  753 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00007-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00007-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>7 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>7 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">7</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-21</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="KaczochaJozefAleksander" role="speaker">
  26 + <persName>Kaczocha Józef Aleksander</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  29 + <persName>Komentarz</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="KomisjaSprawZagranicznych" role="speaker">
  32 + <persName>Komisja Spraw Zagranicznych</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  35 + <persName>Marszałek</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselDrobner" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Drobner</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PoselDrzewiecki" role="speaker">
  41 + <persName>Poseł Drzewiecki</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="PoselFrankowski" role="speaker">
  44 + <persName>Poseł Frankowski</persName>
  45 + </person>
  46 + <person xml:id="PoselGarncarczyk" role="speaker">
  47 + <persName>Poseł Garncarczyk</persName>
  48 + </person>
  49 + <person xml:id="PoselKliszko" role="speaker">
  50 + <persName>Poseł Kliszko</persName>
  51 + </person>
  52 + <person xml:id="PoselKorbonski" role="speaker">
  53 + <persName>Poseł Korboński</persName>
  54 + </person>
  55 + <person xml:id="PoselNowacki" role="speaker">
  56 + <persName>Poseł Nowacki</persName>
  57 + </person>
  58 + <person xml:id="PoselObraczka" role="speaker">
  59 + <persName>Poseł Obrączka</persName>
  60 + </person>
  61 + <person xml:id="PoselRapaczynski" role="speaker">
  62 + <persName>Poseł Rapaczyński</persName>
  63 + </person>
  64 + <person xml:id="PoselReczek" role="speaker">
  65 + <persName>Poseł Reczek</persName>
  66 + </person>
  67 + <person xml:id="PoselSacilowski" role="speaker">
  68 + <persName>Poseł Saciłowski</persName>
  69 + </person>
  70 + <person xml:id="PoselSokorski" role="speaker">
  71 + <persName>Poseł Sokorski</persName>
  72 + </person>
  73 + <person xml:id="PoselZambrowski" role="speaker">
  74 + <persName>Poseł Zambrowski</persName>
  75 + </person>
  76 + <person xml:id="PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz" role="speaker">
  77 + <persName>Prezes Rady Ministrów Cyrankiewicz</persName>
  78 + </person>
  79 + <person xml:id="SekretarzposelBancerz" role="speaker">
  80 + <persName>Sekretarz poseł Bancerz</persName>
  81 + </person>
  82 + <person xml:id="UdzielamglosuposlowiKliszko" role="speaker">
  83 + <persName>Udzielam głosu posłowi Kliszko.</persName>
  84 + </person>
  85 + </particDesc>
  86 + </profileDesc>
  87 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00007-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r.1947</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Scenograficzne z 7 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 21 lutego 1947 r.</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 17. min. 20.)</u>
  14 + </div>
  15 + <div xml:id="div-2">
  16 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Ma sekretarzy powołuję posłów Stanisława Kowalewskiego i Stefana Bancerza. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Bancerz.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Protokół 6 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach posłowie — Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie nazwisk.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kowalewski</u>
  22 + <u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(czyta): </u>
  23 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Świętochowska Kazimiera w dniu 4 lutego.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Kamiński Franciszek, Król Jan-Aleksander i Banach Kazimierz — w dniu 8 lutego.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Wiącek Tomasz, Bajkowski Antoni, Okulicki Wincenty, Lewandowicz Jan, Kowalik Władysław, Orłowski Bolesław, Lukrec Henryk, Ruszczycka Otylia — w dniu 18 lutego.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Tomczak Zofia i Pragierowa Eugenia — w dniu 19 lutego.</u>
  27 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Kiernik Władysław, Lewińska Pelagia, Sztachelska Irena — w dniach od 18</u>
  28 + <u xml:id="u-2.12" who="#komentarz">do 22</u>
  29 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">lutego.</u>
  30 + <u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">Kuczewski Władysław, Kowalski Jan i Wojciechowski Stanisław w dniach 21 i 22 lutego.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">Marszałek: Proszą Wysoką Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Leś Józef na 2 tygodnie i Stachnik Franciszek na 10 dni.</u>
  32 + <u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">Czy Izba zgadza się na udzielenie powyższych urlopów? Sprzeciwu nie słyszę. Uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie urlopów wymienionym posłom.</u>
  33 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przedstawia się następująco:</u>
  34 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">1)Rządowy projekt ustawy o amnestii (II czytanie) (druk nr 4 i 5).</u>
  35 + <u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">2)Wybór komisyj sejmowych.</u>
  36 + <u xml:id="u-2.20" who="#Marszalek">3)Wybór Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.21" who="#Marszalek">4)Projekt ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy (druk nr 6).</u>
  38 + <u xml:id="u-2.22" who="#Marszalek">Czy pragnie ktoś zabrać głos w sprawie porządku dziennego? Nikt głosu nie żąda. Uważam, że Izba zgodziła się na zaproponowany porządek dzienny.</u>
  39 + <u xml:id="u-2.23" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Rządowy projekt ustawy o amnestii (druk nr 4 i 5), Udzielam głosu referentowi posłowi Sokorskiemu,</u>
  40 + </div>
  41 + <div xml:id="div-3">
  42 + <u xml:id="u-3.0" who="#PoselSokorski">Wysoka Izbo! Jako sprawozdawca Specjalnej Komisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii, mam zaszczyt przedłożyć projekt ustawy w brzmieniu zatwierdzonym przez komisję.</u>
  43 + <u xml:id="u-3.1" who="#PoselSokorski">Pragnę zaznaczyć, że amnestia, która zostaje zgłoszona celem upamiętnienia wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz zwołania Sejmu Ustawodawczego, jest już drugą z kolei w historii naszego odrodzonego kraju, to jest drugą na przestrzeni ostatnich dwóch lat. I to może najlepiej świadczy o istotnym obliczu demokracji polskiej, o słuszności naszej koncepcji ustrojowej i politycznej, o trosce rządu Rzeczypospolitej o los człowieka-obywatela bez względu na stopień jego błędów, bez względu na ogrom przestępstw, popełnionych w rezultacie ulegania zgubnym wpływom sprawców klęski wrześniowej oraz jawnych czy zamaskowanych kontynuatorów ich zbrodniczej działalności.</u>
  44 + <u xml:id="u-3.2" who="#PoselSokorski">Nie bez przesady można będzie powiedzieć, że amnestia przez nas dziś rozpatrywana jest najszerszą z dotychczasowych znanych nam tego rodzaju akt w ustawodawczych, obejmując zarówno tych, którzy popełnili przestępstwa w kraju, jak i tych, którzy dopuścili się ich w stosunku do własnej ojczyzny poza granicami Państwa.</u>
  45 + <u xml:id="u-3.3" who="#PoselSokorski">Wychodząc z tego założenia ustawa przebacza wszystkie przestępstwa polityczne z wyjątkiem szpiegostwa, nie wyłączając najcięższych jak zabójstwa i grabieże, popełnione przez członków nielegalnych związków antypaństwowych, stawiając jedynie za warunek, że zerwą ze swoją zbrodniczą działalnością i złożą o tym w ciągu dwu miesięcy od ogłoszenia ustawy odpowiednią deklarację przed komisją złożoną z przedstawicieli władz bezpieczeństwa i rady narodowej.</u>
  46 + <u xml:id="u-3.4" who="#PoselSokorski">Deklaracja taka jest niezbędna zarówno w interesie publicznym jak i w interesie samego ujawniającego się.</u>
  47 + <u xml:id="u-3.5" who="#PoselSokorski">Państwo musi wiedzieć, że członek związku nielegalnego rzeczywiście zrywa ze swoją zbrodniczą działalnością i deklaruje o tym przed władzą.</u>
  48 + <u xml:id="u-3.6" who="#PoselSokorski">Z drugiej strony ujawniający się powinien mieć dokument, który by go chronił przed ściganiem go za przestępstwa popełnione przed amnestią.</u>
  49 + <u xml:id="u-3.7" who="#PoselSokorski">Tak szeroko pojęta amnestia jest niewątpliwie w pierwszym rzędzie doniosłym aktem politycznym o historycznym znaczeniu i nie przypadkowo zbiegającym się z wyborami do Sejmu oraz z powołaniem najwyższych władz państwowych.</u>
  50 + <u xml:id="u-3.8" who="#PoselSokorski">Nowy etap normalizacji stosunków politycznych i gospodarczych oraz ugruntowanie w kraju władzy ludowej aktem wyborczym z dnia 19 stycznia 1947 r.,~ ~wreszcie konieczność skupienia wysiłków całego narodu wokół wielkiego dzieła odbudowy kraju, stworzyły niezbędne warunki dla wydania szerokiej amnestii dla tych wszystkich, których zgubną polityka emigracji londyńskiej i jej popleczników popchnęła na drogę konfliktu z własnym narodem, z własnym państwem, a więc na drogę najcięższego przestępstwa, bo zbrodni przeciwko własnemu krajowi.</u>
  51 + <u xml:id="u-3.9" who="#PoselSokorski">Wielkie sukcesy Rządu na polu gospodarczymi, na polu zagospodarowania naszych ziem odzyskanych, w dziedzinie polityki zagranicznej oraz postępująca pacyfikacja stanu bezpieczeństwa kraju postawiła podziemie reakcyjne w sytuacji bez wyjścia. Została ostatecznie rozbita legenda o trzeciej wojnie, o żelaznej kurtynie, o sowietyzacji Polski, o zmianie naszych granic zachodnich, a jednocześnie zostały obnażone szpiegowskie, dywersyjne źródła naszego podziemia, które straciwszy oparcie w narodzie polskim, znalazło je w obcych agenturach, w obcym wywiadzie i w obcych ośrodkach za granicą, Nikt jednak nie może bezkarnie wałczyć z własnym narodem i z własną narodową racją stanu. Kto działa przeciwko woli narodu, zwłaszcza w chwilach wielkiego przełomu, wówczas kiedy tworzy się historia, za plecami tego zawsze prędzej czy później znajdzie się ręka obcego wywiadu. Ta oczywista prawda została z całą jaskrawością obnażona podczas ostatnich procesów. Tragizm pułkownika Rzepeckiego polega właśnie na tym, że jego błędna, fałszywa inspiracja polityczna, niezależnie od osobistych intencji, dała w efekcie końcowym szpiegowską działalność wielu świadomych już zdrajców. Nigdy może sąd historii nie był tak bezwzględny i tak logiczny, jak w tych procesach. Nic też dziwnego, że nawet nie czekając na amnestię, podziemie zaczęło samorzutnie się ujawniać. W ciągu ostatnich dwu tygodni ujawniło się ponad 500 członków przestępczych band, w setkach listów odcinając się od zwyrodniałych mordów w rodzaju zbrodni Chodakowskiej lub młodocianych morderców ś. p. Stachowiaka.</u>
  52 + <u xml:id="u-3.10" who="#PoselSokorski">W tych warunkach winniśmy dać w postaci szerokiej amnestii ostatnią szansę dla tych, którzy istotnie zrywają ze zbrodniczą działalnością i chcą wrócić do normalnego życia, uwzględniając zwłaszcza naukowo stwierdzony psychologiczny stan potencjalny, w którym amnestia zazwyczaj zmniejsza natężenie przestępczej dynamiki i ułatwia władzom posunięcia pacyfikacyjne.</u>
  53 + <u xml:id="u-3.11" who="#PoselSokorski">Państwo musi mieć jednak przez prawo usankcjonowaną gwarancję, że ci, którym wybaczono najcięższe zbrodnie, więcej ich nie popełnią. Dlatego wprowadza się prekluzyjny dwumiesięczny termin dla zgłoszenia się, wydania broni ozy też zameldowania się najbliższej placówce zagranicznej. Dlatego też ustawa przewiduje, że ci, którzy po ujawnieniu się znów powrócą do swej przestępczej działalności, stracą dobrodziejstwa wynikające z amnestii.</u>
  54 + <u xml:id="u-3.12" who="#PoselSokorski">Jako przestroga będzie im służyć ustawowo przewidziany dwuletni okres, w czasie którego, w razie popełnienia przez amnestionowanego przestępstwa tego samego rodzaju, sąd, wymierzając karę za nowe przestępstwo, nie może orzec kary niższej od podwójnego najniższego ustawą przewidzianego wymiaru kary, nie przekraczając jednak ustawowej granicy danego rodzaju kary.</u>
  55 + <u xml:id="u-3.13" who="#PoselSokorski">Należy ze specjalnym naciskiem podkreślić, że amnestia obejmuje również przestępstwa o dezercję zarówno ukrywających się w kraju, jak i za granicą, o ile dopełnią wszystkich wyżej omówionych warunków. Wyłączeni z dobrodziejstwa tego artykułu amnestii są jedynie byli funkcjonariusze Bezpieczeństwa, z których nie zostaje zdjęta odpowiedzialność za opuszczenie swego posterunku.</u>
  56 + <u xml:id="u-3.14" who="#PoselSokorski">W innej płaszczyźnie musiało być potraktowane zagadnienie amnestii dla znajdujących się w areszcie prewencyjnym lub już osądzonych. A jednak nawet w stosunku do tych, którym przestępstwo zostało udowodnione, którym wymierzono zasłużony wyrok, stosuje się daleko idące złagodzenie kary, a nawet zupełne jej darowanie. W wypadku bowiem wyroków do lat 5-ciu, zgodnie z art. 5, kara zostaje darowana w całości, do lat 10-ciu — w połowie, ponad 10 — w jednej trzeciej. Ponadto zamienia się karę śmierci lub dożywotniego więzienia na 15 lat więzienia.</u>
  57 + <u xml:id="u-3.15" who="#PoselSokorski">W szczególnych wypadkach, które omawia art. 9, prokurator może przedłożyć Prezydentowi Rzeczypospolitej wniosek o częściowe lub całkowite ułaskawienie, biorąc pod uwagę okoliczności łagodzące, towarzyszące popełnieniu przestępstwa, okres jego popełnienia, charakter skazanego, jego wiek oraz zachowanie się przestępcy po popełnieniu przestępstwa.</u>
  58 + <u xml:id="u-3.16" who="#PoselSokorski">Jeśli chodzi o przestępstwa pospolite, to ustawa amnestyjna przewiduje przebaczenie przestępstwa, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch lub grzywny, oraz darowanie kar, określonych w rozmiarze nie powyżej lat dwóch lub grzywny. Odnośnie przestępstw skarbowych amnestia dotyczy występków, za które grozi kara pozbawienia wolności do sześciu miesięcy lub grzywna do 50.000 złotych.</u>
  59 + <u xml:id="u-3.17" who="#PoselSokorski">Ponadto jeśli chodzi o kary od 2 do 6 lat, ustawa przewiduje darowanie kary w połowie, od 6 do 15 — w jednej trzeciej, a karę śmierci i dożywotnie więzienie zamienia się na 15 lat więzienia.</u>
  60 + <u xml:id="u-3.18" who="#PoselSokorski">Ustawa wyłącza jednak spod amnestii szereg przestępstw szczególnie ciężkich i niewybaczalnych. Do takich przede wszystkim należą: szpiegostwo, fałszowanie pieniędzy, sabotaż gospodarczy, jako przestępstwa szczególnie ciężkie przeciwko całości Państwa i jego interesom.</u>
  61 + <u xml:id="u-3.19" who="#PoselSokorski">Amnestia również nie będzie stosowana do członków i uczestników band UPA, — „Wilkołaków” oraz do uczestników tych band, które mają na celu oderwanie części terytorium Państwa Polskiego. Nie dotyczy również amnestia tych, którzy byli na służbie w wojsku nieprzyjacielskim lub wysługiwali się wrogowi w czasie wojny. Tak samo nie będą korzystać z dobrodziejstw amnestii zbrodniarze faszystowsko-hitlerowscy, osoby, które zdradziły Naród Polski w czasie wojny. Nie przebacza się również przestępstw tym, którzy ponoszą odpowiedzialność za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego w Polsce, chociaż niniejsze ograniczenie dotyczy tylko osób, pełniących funkcje kierownicze w podziemnym aparacie państwowym.</u>
  62 + <u xml:id="u-3.20" who="#PoselSokorski">Są to tego rodzaju przestępstwa, które nie mogą być wybaczone, bowiem godzą w najbardziej żywotne interesy narodu.</u>
  63 + <u xml:id="u-3.21" who="#PoselSokorski">Wyłączone spod amnestii są również niektóre przestępstwa, godzące w interesy gospodarcze społeczeństwa, a popełnione po dniu 9 maja 1946 r., a mianowicie: przestępstwa, związane z dostawami dla wojska, rozdzielnictwem towarów dla ludności, karygodnym protekcjonizmem oraz potajemne gorzelnictwo, Wprowadzenie do ustawy daty 9 maja 1946 r. ma na względzie przekreślenie okoliczności, że w pierwszym roku powojennym, w okresie nieunormowanych jeszcze stosunków gospodarczych, możliwe jest bardziej pobłażliwe, podejście do sprawców przestępstw; natomiast po tym okresie przestępstwa, które godzą w interesy gospodarcze, winny być surowiej traktowane i wyłączone spod amnestii, To samo dotyczy przestępstw, popełnionych przez urzędników państwowych, które przyczyniły Państwu szkodę na sumę ponad sto tysięcy złotych. Przestępstwa te, popełnione po dniu 9 maja 1946 r., pod amnestię nie podpadają. Ustawa również pozbawia prawa korzystania z dobrodziejstw amnestii osoby, które będąc w służbie bezpieczeństwa publicznego, popełniły przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu lub porządkowi publicznemu. Osoby te mają szczególny obowiązek ochrony bezpieczeństwa i nie powinny korzystać z amnestii, gdy dopuściły się przestępstw przeciwko bezpieczeństwu Państwa, Takie są podstawowe zasady projektowanej amnestii, która otwiera wrota do normalnej, twórczej pracy dla tych, którzy zbłądzili, Państwo daje im możliwość powrotu do życia społecznego i rehabilitacji wobec narodu.</u>
  64 + <u xml:id="u-3.22" who="#PoselSokorski">Komisja Specjalna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii, respektując i w pełni doceniając podstawowe założenia Rządu, omówione powyżej, rządowy projekt jeszcze pogłębiła i uzupełniła go, wprowadzając do projektu szereg zmian zarówno natury formalnej jak i merytorycznej. Ograniczę się dla zaoszczędzenia czasu do omówienia tylko poprawek natury merytorycznej.</u>
  65 + <u xml:id="u-3.23" who="#PoselSokorski">W art. 2 § 1 ust. (1), punkt b) komisja sprecyzowała instancję, do której ujawniający winien się zgłosić, a to w ten sposób, że oświadczenie o zaniechaniu przestępnego związku winno być w ciągu dwóch miesięcy od wyjścia niniejszej ustawy zadeklarowane wobec komisji, złożonej z przedstawicieli władzy bezpieczeństwa publicznego i rady narodowej, Poprawka ta przez wprowadzenie do komisji czynnika społecznego w postaci przedstawiciela rady narodowej ma na celu zastosowanie wobec zgłaszającego się dodatkowej rękojmi. Jednocześnie pozwala się przestępcy zgłosić się zarówno w swojej własnej terenowej komisji, jak również i w innej, niż teren jego przestępstwa, miejscowości; o ile zechce, ma prawo zgłosić się i do komisji wojewódzkiej czy też u władz centralnych.</u>
  66 + <u xml:id="u-3.24" who="#PoselSokorski">§ 3 art. 2 został przez komisję skreślony jako niedostatecznie jasno precyzujący dwuletni okres próby dla amnestionowanego. Natomiast został wprowadzony art. 19, który w sposób następujący określił intencję ustawodawczą:</u>
  67 + <u xml:id="u-3.25" who="#PoselSokorski">„W przypadku, gdy osoba, która skorzystała z amnestii stosownie do przepisów art. 2 punkt 1) i 2), w ciągu 2 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy popełni nowe przestępstwo tego samego rodzaju, co określone w wyżej wymienionych przepisach — sąd, wymierzając karę za nowe przestępstwo, nie może orzec kary niższej od podwójnego, najniższego, ustawowego wymiaru kary, przewidzianego za dane przestępstwo, nie przekraczając jednak ustawowej granicy danego rodzaju kary”.</u>
  68 + <u xml:id="u-3.26" who="#PoselSokorski">W art. 4 do rejestru przestępstw darowanych przez amnestię zostały wciągnięte również nieściągnięte nawiązki oraz wynikające stąd koszty.</u>
  69 + <u xml:id="u-3.27" who="#PoselSokorski">Art. 5 uległ następującym zmianom. W ustępie 4) karę śmierci oraz karę dożywotniego więzienia zmienia się na karę piętnastu lat więzienia zamiast uprzedniego sformułowania, zmieniającego karę śmierci na dożywotnie więzienie, a dożywotnie na karę piętnastu lat więzienia. Odnośna zmiana występuje logicznie i w następnych artykułach. Intencją komisji jest podkreślenie, że amnestia otwiera realną drogę powrotu do życia nawet dla najcięższych zbrodniarzy.</u>
  70 + <u xml:id="u-3.28" who="#PoselSokorski">Jednocześnie do art. 5 wprowadzono § 2, który zasady określone w § 1 art. 5 stosuje również i w wypadku, gdy kary grzywny oraz kary pozbawienia wolności orzeczono łącznie.</u>
  71 + <u xml:id="u-3.29" who="#PoselSokorski">Art. 8 § 1 otrzymał w komisyjnym opracowaniu nowe zupełnie brzmienie. Zamiast — „Osobom, które skorzystały z ogólnego lub szczególnego aktu łaski, łagodzi się zmniejszoną karę w rozmiarze połowy norm przewidzianych w art. 5, 6 i 7, biorąc za podstawę obliczenia karę złagodzoną przez poprzedni akt łaski. Kara w ten sposób złagodzona nie może jednak być większa od kary, jaka by pozostała przy zastosowaniu przepisów art. 5, 6 i 7 bez uwzględnienia poprzedniego aktu łaski,” — komisja proponuje brzmienie:</u>
  72 + <u xml:id="u-3.30" who="#PoselSokorski">„Osobom, które skorzystały z amnestii na podstawie dekretu z dnia 2 sierpnia 1945 r. (Dz. U.R.P. Nr 28, poz. 172), łagodzi się zmniejszoną karę w rozmiarze połowy norm, przewidzianych w art. 5, 6 i 7, biorąc za podstawę obliczenia karę złagodzoną. Kara w ten sposób złagodzona nie może być jednak większa od kary, jaka by pozostała przy zastosowaniu przepisów art. 5, 6 i 7 bez uwzględnienia poprzednio zastosowanej amnestii.” Ponadto wprowadza się dodatkowy § 2 w następującym brzmieniu: — „Do kar zmniejszonych szczególnym aktem łaski stosuje się przepisy art. 5 i 6, biorąc za podstawę karę złagodzoną”, W art. 9 znosi się pierwotne ograniczenia aktu łaski Prezydenta Rzeczypospolitej na wniosek prokuratora, wychodząc z założenia, że ograniczenie aktów łaski do lat 10 jest sprzeczne z podstawowym prawem łaski Prezydenta. Toteż obecnie art. 9 ma brzmienie następujące:</u>
  73 + <u xml:id="u-3.31" who="#PoselSokorski">„W szczególnych przypadkach, gdy orzeczono karę pozbawienia wolności, prokurator przedłoży Prezydentowi Rzeczypospolitej wniosek o częściowe lub całkowite ułaskawienie, biorąc pod uwagę okoliczności, towarzyszące popełnieniu przestępstwa, okres jego popełnienia, charakter skazanego, jego wiek oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa”, W ten sposób stwarza się prawną możliwość szerszego zastosowania amnestii do przestępców, którym zgodnie z art. 5 ustawy łagodzi się karę, tylko częściowo. Jednocześnie daje się możność indywidualnego traktowania spraw w stosunku do ludzi, którzy przeszli ewolucję ideową już po ich aresztowaniu.</u>
  74 + <u xml:id="u-3.32" who="#PoselSokorski">W art. 10, omawiającym wyłączenia z amnestii, uległ między innymi sprecyzowaniu ustęp 10), Komisja wyszła z założenia, że odpowiedzialność za klęskę wrześniową oraz faszyzowanie życia publicznego mogą ponosić tylko osoby piastujące w ówczesnych władzach państwowych naczelne funkcje kierownicze, dając w ten sposób wyraz swojemu stanowisku, żeby odpowiedzialność za klęskę wrześniową ograniczyć tylko do ludzi, mających możliwość istotnie wpływać na tok spraw państwowych.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.33" who="#PoselSokorski">Jednocześnie omawiając wyłączony z amnestii art. 7 dekretu z dnia 16 marca 1946 r. oraz art. 90 kodeksu karnego wojskowego, traktujące sprawę odpowiedzialności za zbrodnie szpiegostwa, komisja chcąc dać wyraz, że chodzi w danym wypadku tylko o szpiegostwo prowadzone na rzecz obcego mocarstwa, nie rozciągając tego pojęcia na wewnętrzny wywiad prowadzony wewnątrz organizacji przestępczych, postanowiła wnieść do protokółu jako sugestię dla rządu Rzeczypospolitej swoją w tej materii opinię i podać ją do publicznej wiadomości, zwłaszcza że dotychczasowa praktyka władz bezpieczeństwa i sądownictwa polskiego szła właśnie w tym kierunku.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.34" who="#PoselSokorski">Zmiany w § 2 art. 10 noszą głównie stylistyczny charakter. Merytoryczną poprawką jest obniżenie granicy sumy szkód wyrządzonych Państwu, które są wyłączone spod amnestii, z 500.000 do 100.000, obostrzając w ten sposób przepisy amnestii, jeżeli chodzi o szkodnictwo gospodarcze i dając wyraz koniecznej surowości w traktowaniu zagadnień odbudowy Państwa.</u>
  77 + <u xml:id="u-3.35" who="#PoselSokorski">Kontrola nad wykonaniem całości ustawy (art. 21) została rozszerzona również i na Ministerstwo Spraw Zagranicznych, podkreślając w ten sposób wagę, jaką przywiązuje społeczeństwo polskie do powrotu szerokich rzesz emigrantów z obczyzny.</u>
  78 + <u xml:id="u-3.36" who="#PoselSokorski">Oto są, Wysoka Izbo, podstawowe poprawki, które wniosła Komisja Specjalna do pierwotnego brzmienia ustawy o amnestii.</u>
  79 + <u xml:id="u-3.37" who="#PoselSokorski">Pragnę podkreślić, że obrady odbywały się w prawdziwie rzeczowej atmosferze i całość ustawy amnestyjnej była przyjęta jednomyślnie, przy czym żaden z posłów nie powstrzymał się od głosowania.</u>
  80 + <u xml:id="u-3.38" who="#PoselSokorski">Poseł Korboński z Polskiego Stronnictwa Ludowego, zgłaszając szereg poprawek i zastrzegając sobie prawo wniesienia ich jako wniosków mniejszości na plenarnym posiedzeniu Sejmu, zaznaczył do protokółu, że będzie głosował za całością ustawy.</u>
  81 + <u xml:id="u-3.39" who="#PoselSokorski">Wnioski mniejszości szły zasadniczo w dwóch kierunkach: z jednej strony w kierunku rozszerzenia działania amnestii na skazanych karnie i znajdujących się pod śledztwem w takim że niemal stopniu, co i dla ujawniających się, zamieniając jedynie karę śmierci na karę 10 lat więzienia, z drugiej strony dążąc do wyłączenia spod działania amnestii przestępstw wyborczych oraz poddania kontroli specjalnej komisji sejmowej samego wykonania amnestii.</u>
  82 + <u xml:id="u-3.40" who="#PoselSokorski">Powyższe wnioski posła Korbońskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego zostały odrzucone wszystkimi głosami komisji z wyjątkiem głosu posła Korbońskiego, przy czyni przedstawiciele klubów poselskich PPR i PPS, Stronnictwa Demokratycznego, Stronnictwa Pracy, Stronnictwa Ludowego „Nowe Wyzwolenie” oraz Klubu Katolicko-Społecznego złożyli oświadczeni, wyrażając zdziwienie w stosunku do stanowiska PSL, które znalazło tyle argumentów łagodzących odpowiedzialność członków band podziemnych, nawet już skazanych wyrokiem sądowym, sugerując jednocześnie wyłączenie spod amnestii ewentualnych przestępstw ludzi, którzy przede wszystkim byli narażeni na terror podziemia, padając niejednokrotnie ofiarą skrytobójczych mordów. Jednocześnie przedstawiciele wyżej wymienionych klubów oświadczyli, że wobec zaufania, jakie żywią do Rządu w materii wykonania ustawy o amnestii, którą Rząd wniósł do Sejmu, uważają powołanie specjalnej komisji do kontroli wykonania ustawy za niecelowe, a sam postulat określili jako demagogiczny.</u>
  83 + <u xml:id="u-3.41" who="#PoselSokorski">Wysoka Izbo! Pragnę jeszcze dla jasności od razu i dla zilustrowania rozmiarów amnestii podać niektóre cyfry, które wykażą dowodnie Wysokiej Izbie dobrodziejstwa omawianej ustawy.</u>
  84 + <u xml:id="u-3.42" who="#PoselSokorski">Z liczby 7.573 więźniów karnych osadzonych za przestępstwa przeciwko Państwu i demokracji oraz przestępstwa wojskowe, 4.545 uzyska całkowite zwolnienie, 2.343 złagodzenie kary w połowie, 423 osoby — o 1/3, 197 uzyska zamianę z dożywotniego więzienia na łat piętnaście, 65 więźniów z kary śmierci również na lat 15. Z liczby 13.497 więźniów śledczych antypaństwowych, osadzonych w więzieniach i aresztach prewencyjnych, skorzysta z amnestii około 90%. Przy tym 60%, t. j. około 7,000, zostanie natychmiast zwolnionych. Z liczby 12.926 karnych więźniów pospolitych 7.820 uzyska całkowite zwolnienie, 3 335 — złagodzenie kary o połowę, 1.330 — o 1/3, 80 otrzyma zamianę dożywotniego więzienia na lat 15 i 61 zamianę kary śmierci — również na lat 15, Z liczby 14,352 więźniów śledczych pospolitych około 5.000 — 6.000 uzyska zwolnienie natychmiastowe, a 90% będzie objętych amnestią.</u>
  85 + <u xml:id="u-3.43" who="#PoselSokorski">W ten sposób ogółem skorzysta z amnestii ponad 45.000 osób, przy czym z więzień i aresztów prewencyjnych zwolni się natychmiast 25.000 ludzi.</u>
  86 + <u xml:id="u-3.44" who="#PoselSokorski">Trudno na razie jeszcze ustalić liczbę osób, które skorzystają z amnestii w rezultacie łaski Prezydenta Rzeczypospolitej i jednoczesnego dobrodziejstwa ustawy, Nie skorzystają z amnestii, nie licząc Volksdeutschów i Niemców, 158 osób skazanych za współpracę z okupantem, udział w UPA i w Wehrwolfie oraz pewna ilość skazanych za sabotaż i fałszerstwo pieniędzy, łapownictwo i szkodnictwo gospodarcze.</u>
  87 + <u xml:id="u-3.45" who="#PoselSokorski">Niesłychanie szerokie rozmiary amnestii i moralny obowiązek, jaki mamy wobec amnestionowanych i ujawnionych, każe nam jednocześnie przestrzec tych, dla których podziemie było wygodnym azylem dla rabunku i pospolitych przestępstw, a amnestia tylko formą zalegalizowania nowej przestępnej działalności, że Sejm i najwyższe władze Rzeczypospolitej potrafią nie tylko przebaczać, lecz i bezwzględnie karać tych, co na akt amnestii odpowiedzą nową zbrodniczą działalnością.</u>
  88 + <u xml:id="u-3.46" who="#PoselSokorski">Każdy, kto nie złoży broni w oznaczonym terminie, każdy, kto nie zaprzestanie pracy w podziemnych organizacjach, każdy, kto nie stanie w jednym, szeregu z budującymi dobrobyt i szczęście w kraju, każdy, kto będzie nadal mordował swoich braci, kto będzie strzelał do przedstawicieli władzy, kto będzie służył obcym agenturom, zostanie otoczony pogardą oraz nienawiścią całego narodu i, dosięże go ręka sprawiedliwości i kary.</u>
  89 + <u xml:id="u-3.47" who="#PoselSokorski">Wysoka Izbo! Wierząc głęboko, że ustawa o amnestii stanie się istotnie czynnikiem zjednoczenia całego narodu, że stanie się czynnikiem ładu i praworządności, że ułatwi błądzącym wejście na twórczą drogę narodu polskiego i że stanie się jeszcze jednym dokumentem siły demokracji ludowej, wnoszę o przyjęcie rządowego projektu ustawy w brzmieniu zatwierdzonym przez Specjalną Komisję sejmową.</u>
  90 + <u xml:id="u-3.48" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  91 + </div>
  92 + <div xml:id="div-4">
  93 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Otwieram rozprawę nad sprawozdaniem komisji.</u>
  94 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszalek">Udzielam głosu referentowi mniejszości, posłowi Korbońskiemu.</u>
  95 + </div>
  96 + <div xml:id="div-5">
  97 + <u xml:id="u-5.0" who="#PoselKorbonski">Z żalem na wstępie muszę sprostować pewne nieścisłości, jakie zakradły się do sprawozdania, Być może, że przedstawiciele partii zblokowanych w komisji określili moje oświadczenia jako demagogiczne, ale stwierdzić muszę — zgodnie z rzeczywistością — iż nie stało się to na posiedzeniu komisji samej. Do zakończenia posiedzenia taka deklaracja w mojej obecności i mojego kolegi, który mi towarzyszył, złożona nie została.</u>
  98 + <u xml:id="u-5.1" who="#PoselKorbonski">Szanowni Posłowie! Wyparcie okupanta z Polski nie spowodowało automatycznie ujawnienia się całego ruchu podziemnego, przede wszystkim Armii Krajowej. Powodem tego było zorientowanie się ruchu podziemnego na rząd w Londynie z jednej strony, z drugiej fakty, jakie miały miejsce w stosunku do ujawniających się oddziałów Armii Krajowej. Podziemie istniało nadal i dopiero powstanie Rządu Jedności Narodowej wywołało ujawnienie się ruchu podziemnego na dużą skalę. Ujawniły się Bataliony Chłopskie, wreszcie na skutek ustawy amnestyjnej z 2 sierpnia 1945 r. wyszło z podziemi około 50.000 żołnierzy AK, ujawnionych w akcji płk Radosława, rozpoczętej 9 września 1945 r.</u>
  99 + <u xml:id="u-5.2" who="#PoselKorbonski">Jednakże ustawa z dnia 2 sierpnia 1945 r. nie spowodowała całkowitej likwidacji podziemia. Pozostało ono przekształcone na W i N i NSZ i do dziś — jak o tym przekonywuje chociażby codzienne czytanie prasy — wychodzą na jaw coraz to nowe nazwy organizacji podziemnych. Jaka tego może być przyczyna? Czy leży ona w ustawie amnestyjnej, ozy w akcji inspirowanej i wspomaganej przez czynniki zagraniczne emigracyjne, czy też wreszcie gdzie indziej? Jakie są powody, które mimo wydania ustawy amnestyjnej z 2 sierpnia 1945 r. nie doprowadziły do całkowitej likwidacji ruchu podziemnego? Wszak dawała ona możność ujawnienia się bezkarnego wszystkim uczestnikom ruchu podziemnego, nie wyłączając pełniących naczelne funkcje kierownicze. Zatem należy uznać, iż nie w ustawie amnestyjnej kryły się hamulce, które powstrzymały ludzi od wyjścia z podziemia. Ustawa ta zresztą była wyrazem zmiany stosunku wobec uczestników ruchu podziemnego, przede wszystkim AK i Batalionów Chłopskich. Była ona nie tylko wyrazem przebaczeni, ale także przyznaniem się do popełnionych wobec AK błędów, częściowo zresztą usprawiedliwionych brakiem u pewnych grup i osób z AK zrozumienia dla dokonywających się przemian społecznych. Stosunek do AK uległ w tym czasie zasadniczej korzystnej ewolucji, której dalszy rozwój oglądamy jeszcze dzisiaj. Zamiast określenia — „bandyci z AK” z początku roku 1945 mówi się dzisiaj słusznie — „bohaterscy żołnierze AK”. Od kilku lat więzienia za samo nieujawnienie się bez żadnych dalszych obciążeń, kompetentne władze przeszły do uznania, że dawny członek AK to prawdziwy żołnierz Polski walczącej.</u>
  100 + <u xml:id="u-5.3" who="#PoselKorbonski">Kwestia, jakie przyczyny wpłynęły na to, iż ustawa z dnia 2 sierpnia 1945 r. nie zlikwidowała całkowicie podziemia, musi być poddana przy uchwalaniu nowej ustawy nader głębokiej, szczerej i obiektywnej analizie.</u>
  101 + <u xml:id="u-5.4" who="#komentarz">(Głos na lewicy: Mówił o tym Rzepecki na rozprawie.)</u>
  102 + <u xml:id="u-5.5" who="#PoselKorbonski">Nie zawsze mówił tam wszystko ściśle.</u>
  103 + <u xml:id="u-5.6" who="#komentarz">(Głos: A Ścibiorka kto zastrzelił?)</u>
  104 + <u xml:id="u-5.7" who="#PoselKorbonski">Mamy nadzieję, iż to się stanie, że zostaną wysnute odpowiednie wnioski i że nowa ustawa osiągnie te skutki, których nie spowodowała poprzednia, i że będzie ona ostatnią ustawą amnestyjną w celu zlikwidowania ruchu podziemnego. Analizując sytuację w kraju po 2 sierpnia 1945 r. nie można zamykać oczu na to, iż w Polsce nie zapanował jeszcze wówczas klimat niesprzyjający działalności konspiracyjnej. Upraszcza sobie tę sprawę, kto twierdzi, że jedynym i wyłącznym źródłem akcji podziemnej są inspiracje, pieniądze i broń płynące z zagranicy. Źródło leży także w nastrojach, które stworzyło niezadowolenie szerokich mas ludności z warunków politycznych, jakie się w Polsce wytworzyły.</u>
  105 + <u xml:id="u-5.8" who="#komentarz">(Głos: Tylko kto podsyca te nastroje?)</u>
  106 + <u xml:id="u-5.9" who="#PoselKorbonski">Nastroje te wykorzystuje konspiracja nieprzejednanych, która istotnie zasilana jest przez ośrodki zagraniczne, skąd czerpie natchnienie i pomoc.</u>
  107 + <u xml:id="u-5.10" who="#PoselKorbonski">Zagranica jednakże i jej pomoc, to tylko jedna z przyczyn dotychczasowego istnienia ruchu podziemnego. Koniecznym zatem jest i leży w granicach możliwości Rządu stworzenie takich warunków politycznych w Polsce, które odmienią klimat na niesprzyjający konspiracji. Warunki te — to przywrócenie w Polsce prawdziwej wolności i poszanowania praw obywatelskich, godności człowieka, jego życia, zdrowia, normalizacja warunków politycznych i oparcie się na zaufaniu i wyborze dokonanym przez obywateli, wreszcie stosowanie w praktyce na codzień zasad demokracji, niekoniecznie integralnej, zachodniej, wschodniej czy ludowej, ale takiej zwykłej, po prostu demokracji demokratycznej. Niestety, rząd, który ustąpił, nie poszedł po tej drodze, zaś to, co się dokonało w dniu 19 stycznia b. r., nie spowodowało polepszenia warunków.</u>
  108 + <u xml:id="u-5.11" who="#PoselKorbonski">Dalszą przyczyną niepełnej likwidacji ruchu podziemnego po dniu 2 sierpnia 1945 r. była połowiczność ustawy amnestyjnej, polegająca na tym, że kary orzeczone w stosunku do uczestników konspiracji w rozmiarze powyżej 5 lat, zmniejszała tylko o 5 lat, względnie zamieniała karę śmierci łub dożywotniego więzienia na karę 15 lat więzienia. Reszta kary mogła być ale tylko w przypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie — zawieszona na okres 2 lat. W ten sposób duża ilość osób z podziemia pozostała nadal w więzieniach, co wśród ich towarzyszy, rodzin i w społeczeństwie stworzyło poczucie pewnej krzywdy, tym bardziej że o ile chodzi o pogląd przeciętnego człowieka, to nie chwyta on różnicy między stopniem winy tego, czy innego skazanego i nie rozumie np. dlaczego jeden wyszedł na wolność, a drugi skazany siedzi nadal w więzieniu.</u>
  109 + <u xml:id="u-5.12" who="#PoselKorbonski">Wreszcie ostatnia przyczyna, to niewłaściwe metody zastosowane przy wykonywaniu ustawy amnestyjnej. Oddanie całej sprawy wyłącznie w ręce organów bezpieczeństwa, odsunięcie w praktyce organów prokuratorskich i sądowych od wykonywania amnestii, wreszcie niepełne wykonywanie amnestii w stosunku do osób nią objętych — wszystko to jest powodem, iż zaledwie po upływie półtora roku debatujemy nad nową ustawą amnestyjną.</u>
  110 + <u xml:id="u-5.13" who="#PoselKorbonski">Jakim jest projekt tej ustawy, którą ma Sejm uchwalić i czy osiągnie on pełny skutek, a za ten należy uznać całkowitą likwidację podziemia, czego sobie i Państwu szczerze — podkreślam — życzymy?</u>
  111 + <u xml:id="u-5.14" who="#PoselKorbonski">Przede wszystkim z uznaniem stwierdzić trzeba, że w odniesieniu do łudzi z podziemia, działających na wolności, daje on pełną możność powrotu do normalnego, i legalnego życia. Pod tym względem projekt nie pozostawia nic do życzenia, chyba tylko to, by podziemie jak najszerzej z tej pełnej możliwości skorzystało. Projekt ustawy daje możność ujawnienia się bez skutków karnych wszystkim, począwszy od dowódców czy kierowników, a skończywszy na każdym członku. Projekt nie zawiera w tym względzie żadnych zastrzeżeń i niedomówień. Pragnę to mocno podkreślić i takie postawienie sprawy należy uznać za mocne, zdecydowane, a przede wszystkim rozumne.</u>
  112 + <u xml:id="u-5.15" who="#PoselKorbonski">Niestety, nie można tego powiedzieć w odniesieniu do tej części projektu, która dotyczy aresztowanych. W porównaniu ustawą amnestyjną z 2 sierpnia 1945 r. projekt traktuje aresztowanych gorzej, gdyż na przykład kary pozbawienia wolności, orzeczone w rozmiarze powyżej lat 5, łagodzi o połowę a nie o 5 lat. Innymi słowy skazany na lat 6 według dawnej ustawy pozostawałby w więzieniu jeszcze tylko rok, a według obecnego projektu będzie pozostawał lat trzy.</u>
  113 + <u xml:id="u-5.16" who="#PoselKorbonski">Przede wszystkim rzuca się jednak w oczy dysproporcja w traktowaniu przez projekt ludzi z podziemia, pozostających na wolności, w porównaniu z aresztowanymi. Jak już o tym wspomniałem, każdy członek konspiracji, pozostający na wolności, obojętne, czy dowódca, czy zwykły członek, niezależnie od tego, czy popełnił inne czyny przestępne nawet zagrożone karą śmierci, czy też nie, z chwilą, gdy się ujawni w przewidzianym terminie — pozostanie na wolności. Tymczasem zwykły członek organizacji, aresztowany i skazany np. na lat 10 — pozostanie nadal w więzieniu przez lat 5. A wiemy wszyscy o tym, iż wyroki sądów wojskowych są bardzo surowe i zdarza się, iż za samo posiadanie ukrytej broni orzekane karę do 10 lat więzienia. Projekt zatem stwarza jakby pewien rodzaj premii dla tych, którzy utrzymali się na wolności, a więc czy byli sprytniejsi, czy odważniejsi, czy lepiej się kryli, czy też mieli więcej zaciętości w sobie. Nie jest przy tym obojętne, że ich działalność przestępna trwała dłużej, podczas gdy aresztowany działał w sposób przeciwny prawu krócej, a co jeszcze ważniejsze, już część kary odbył. Nikt nie będzie uważał za słuszne i sprawiedliwe, że jeśli np. ujawni się dowódca, to pozostanie on na wolności, a jego podwładni, za których działania ponosi on moralną odpowiedzialność i którzy przy wykonaniu jego rozkazów zostali aresztowani i skazani np. na 10 lat więzienia pozostaną jeszcze 5 lat w więzieniu. Cóż dopiero, jeżeli w wyniku akcji amnestyjnej ujawnią się kierownicy WiN-u czy NSZ?</u>
  114 + <u xml:id="u-5.17" who="#PoselKorbonski">Z uznaniem należy odnieść się do aktu łaski, jakiego dokonał Prezydent Rzeczypospolitej w stosunku do płk Rzepeckiego i jego towarzyszy. Ale jak wytłumaczyć społeczeństwu, że podwładny płk Rzepeckiego i ułaskawionych oficerów, który wykonywał ślepo ich rozkazy, ma pozostać w więzieniu, gdy np. został skazany na 10 lat, gdy jego dowódcy wyszli na wolność?</u>
  115 + <u xml:id="u-5.18" who="#PoselKorbonski">Niemniej z wielkim zadowoleniem widzimy tych dzielnych żołnierzy stających do pracy nad odbudową Polski. Są to nasi towarzysze z lat okupacji i jedni z tych, dzięki którym Polska w okresie straszliwej walki z okupantem niemieckim została nazwana — „natchnieniem świata”. Z uznaniem należy się także odnieść do akcji, wszczętej przez oficerów AL, w której tak dużo było koleżeństwa.</u>
  116 + <u xml:id="u-5.19" who="#PoselKorbonski">Niemniej skazani na więcej niż 5 lat więzienia pozostaną nadal w zamknięciu i błędu tego nie naprawi art. 9 projektu, który daje możność prokuratorowi przedłożenia Prezydentowi Rzeczypospolitej wniosku o częściowe lub całkowite ułaskawienie osoby skazanej ponad 5 lat więzienia. Jest to bowiem przepis wyjątkowy, z którego prokurator będzie mógł zrobić użytek jedynie w wypadku zaistnienia specjalnych okoliczności. Stosowanie jego według brzmienia ustawy nie będzie regułą i na tym polega jego niedoskonałość.</u>
  117 + <u xml:id="u-5.20" who="#PoselKorbonski">Naszym zdaniem sprawę należy postawić tak zdecydowanie, jasno i rozumnie, jak to się stało w odniesieniu do pozostających na wolności uczestników związków przestępczych. Być może trudno jest zdobyć się Państwu na wypuszczenie z więzień osób obciążonych najcięższymi winami. Jednakże Państwo zdobyło się na ten najwyższy ton w stosunku do takich samych osób, pozostających na wolności, zatem nie domagamy się niczego nowego, niczego rewolucyjnego w zakresie pojęć związanych z amnestią. Państwo pierwsze w projekcie ustawy poszło bardzo daleko, nasze propozycje chcą tylko dotrzymać kroku temu w odniesieniu do aresztowanych, Uważajmy to za słuszne, sprawiedliwe i celowe.</u>
  118 + <u xml:id="u-5.21" who="#PoselKorbonski">Jeśli ustawa amnestyjna pozostawi nadal w więzieniach aresztowanych członków podziemia, cała sprawa nie zostanie ostatecznie zlikwidowana, pozostanie jako zagadnienie polityczne i pozostanie w psychice społeczeństwa, do którego należą rodziny i towarzysze aresztowanych.</u>
  119 + <u xml:id="u-5.22" who="#PoselKorbonski">Dlatego proszę Izbę o przyjęcie poprawki do art. 5 ustawy w brzmieniu znanym Izbie z druku sejmowego.</u>
  120 + <u xml:id="u-5.23" who="#PoselKorbonski">W art. 10 projekt ustawy słusznie wyłącza spod zakresu działania ustawy amnestyjnej cały szereg przestępstw.</u>
  121 + <u xml:id="u-5.24" who="#PoselKorbonski">M. in. w ust. 9 stwierdza, że nie stosuje amnestii do przestępstw, przewidzianych w dekrecie z dnia 22 stycznia 1946 r. o odpowiedzialności za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego w odniesieniu do osób piastujących stanowiska naczelne. Do ustępu tego zgłaszam przy drugim czytaniu ustawy poprawkę, która wyjmuje spod dobrodziejstwa amnestii tych, którzy splamili nasze życie polityczne zbrodniami Brześcia i Berezy Kartuskiej. Poprawka ta brzmi w sposób następujący:</u>
  122 + <u xml:id="u-5.25" who="#PoselKorbonski">Do art. 10 pkt. 9) po słowach: — „kierownicze” proszę, aby został dodany ustęp następujący:</u>
  123 + <u xml:id="u-5.26" who="#PoselKorbonski">„lub jest winnym albo współwinnym uwięzienia, bicia i dręczenia oraz bezzasadnego skazania działaczy politycznych w tzw. sprawie brzeskiej oraz winnym i współwinnym utworzenia obozu w Berezie Kartuskiej, zsyłania tam obywateli polskich, bicia ich i dręczenia.” Jestem głęboko przekonany, iż Wysoka Izba uchwali uzupełnienie tej treści, iż amnestia nie obejmie również winnych i współwinnych sprawy brzeskiej i Berezy Kartuskiej.</u>
  124 + <u xml:id="u-5.27" who="#PoselKorbonski">Wreszcie podtrzymuję także poprawkę do art. 10, która przewiduje wyłączenie przestępstw, dotyczących fałszerstw wyborczych, określonych w art. 118 — 124 kodeksu karnego oraz nadużyć władzy wymienionych w art. 286 — 293 k. k. oraz w art. 140 i 141 k. k. Wojska Polskiego.</u>
  125 + <u xml:id="u-5.28" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  126 + <u xml:id="u-5.29" who="#PoselKorbonski">Zgłaszamy powyższe wyłączenie nie tylko z tego powodu, iż czyniły to poprzednie ustawy amnestyjne, ale przede wszystkim z uwagi na to, iż wybory, jakie mamy poza sobą, były świadkami masowych nadużyć zarówno wyborczych, jak i władzy.</u>
  127 + <u xml:id="u-5.30" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  128 + <u xml:id="u-5.31" who="#PoselKorbonski">Sprawy te były już omawiane na poprzednich posiedzeniach Izby i nie pragnę do nich powracać i przytaczać tych wszystkich niezliczonych i drastycznych faktów, jakie miały miejsce. Są to sprawy zresztą ogólnie znane, boleje nad nimi całe społeczeństwo wraz z nami. Fałszerze wyborów i osoby nadużywające władzy, jaką im Państwo powierzyło, winni być ukarani, gdyż wymaga tego interes Państwa i porządku prawnego. Kwestia ta nie wymaga dalszego uzasadnienia.</u>
  129 + <u xml:id="u-5.32" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  130 + <u xml:id="u-5.33" who="#PoselKorbonski">Sejm winien sobie zdawać sprawę z doniosłości tego zagadnienia — doniosłości politycznej i społecznej. Jeśli proponowana przez nas poprawka nie zostanie uwzględniona, oznacza to, że Sejm pragnie rozgrzeszyć przestępców, do których stosuje się powołane w poprawce przepisy kodeksu karnego.</u>
  131 + <u xml:id="u-5.34" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
  132 + <u xml:id="u-5.35" who="#PoselKorbonski">Skutki takiego stanowiska i wnioski, jakie stąd społeczeństwo wyciągnie, nie przyczynią się do uzyskania przez Sejm autorytetu.</u>
  133 + <u xml:id="u-5.36" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  134 + <u xml:id="u-5.37" who="#PoselKorbonski">Już poprzednio powołałem się na to, iż ustawa amnestyjna z 2 sierpnia 1945 r. nie została w sposób właściwy i w pełni wykonana. Pragniemy zapobiec temu przy wykonaniu nowej ustawy, w szczególności pragniemy zwiększyć kontrolę nad tymi organami bezpieczeństwa, w rękach których, praktycznie rzecz biorąc, wykonanie ustawy amnestyjnej spocznie. Proponujemy zatem, by nadzór nad stosowaniem ustawy amnestyjnej sprawował niezależny czynnik sędziowski. Wzbudzi to, zarówno do ustawy samej, jak i do jej wykonania większe zaufanie, a zaufanie w tych sprawach jest rzeczą niezwykłej wagi.</u>
  135 + <u xml:id="u-5.38" who="#PoselKorbonski">Naszym zdaniem, nad całością akcji amnestyjnej winna czuwać Komisja Specjalna, wyłoniona przez Sejm, której kompetencje w poprawce naszej zostały dokładnie określone. Przy omawianiu tej sprawy na komisji padły uwagi, iż powołanie takiej komisji byłoby równoznaczne z votum nieufności dla Rządu. Pogląd ten jest najzupełniej błędny, gdyż obowiązujący nas wszystkich regulamin w art. 65 przewiduje instytucję stałych komisyj, wspierających Sejm i Rząd swoją pracą i radą, zaś w art. 66 dana jest Sejmowi możność powoływania nadzwyczajnych komisyj. A sprawa, nad którą debatujemy, jest właśnie sprawą nadzwyczajnego znaczenia. Tak, jak zatwierdzanie przez Radę Państwa dekretów Rządu nie jest wyrazem nieufności do Rządu, lecz tylko czynnikiem kontroli, tak samo ustanowienie komisji, która będzie czuwała nad pełnym i rzetelnym wykonaniem amnestii i złoży Sejmowi końcowe sprawozdanie, nie może być uważane za brak zaufania do Rządu. Natomiast powołanie jej niewątpliwie znajdzie pozytywny oddźwięk w społeczeństwie.</u>
  136 + <u xml:id="u-5.39" who="#PoselKorbonski">W komisji tej zresztą — zgodnie z przyjętą praktyką — znajdzie się jeden lub dwóch przedstawicieli naszego klubu, jeśli więc wnosimy o jej powołanie, to mamy świadomość tego, że przede wszystkim przedstawiciele innych klubów będą tę kontrolę sprawowali, a nie my.</u>
  137 + <u xml:id="u-5.40" who="#PoselKorbonski">Niezależnie od tego, chcąc stworzyć pełne zaufanie zarówno do ustawy, jak i do jej wykonania, co jest nieodzownym warunkiem skutecznej likwidacji podziemia, zgłaszamy uzupełnienia do art. 17 w postaci paragrafów 4 i 5 o treści znanej Izbie i prosimy o ich przyjęcie.</u>
  138 + <u xml:id="u-5.41" who="#PoselKorbonski">Wreszcie uważamy za celowe i wskazane, by środki prawne przysługujące od decyzyj wydanych w wykonaniu ustawy amnestyjnej nie ograniczały się tylko do jednej wyższej instancji. Wszak zastosowanie lub niezastosowanie ustawy amnestyjnej w pełnym czy też ograniczonym zakresie stanowi dla osób nią objętych nieraz kwestię życia lub śmierci. Władze nie są nieomylne i dlatego kontrolę ich orzeczeń należy wzmocnić przez dopuszczenie jeszcze zażalenia do niezawisłego sądu, o co prosimy w poprawce do art. 18.</u>
  139 + <u xml:id="u-5.42" who="#PoselKorbonski">Ustawie amnestyjnej winno towarzyszyć podjęcie przez Rząd kroków, zmierzających do uwolnienia tych Polaków, którzy w związku z działaniami wojennymi lub tułaczką zostali aresztowani, skazani i znajdują się w więzieniu lub w miejscach odosobnienia za granicą. Trzeba mieć na uwadze, że osoby te, gdyby pozostawały aresztowane w Polsce, w większości wypadków byłyby objęte amnestią z 2 sierpnia 1945 roku, a w każdym razie bez żadnej wątpliwości objęłaby je obecnie przygotowywana amnestia.</u>
  140 + <u xml:id="u-5.43" who="#PoselKorbonski">Kiedy debatujemy nad ustawą amnestyjną i likwidacją podziemia, słowem nad normalizacją stosunków, przed jednym, my, posłowie PSL-u, przestrzegamy Rząd. Przestrzegamy przed rozbijaniem, a nawet co się miarodajnie mówiło, przed likwidacją legalnej opozycji. W każdym kraju i państwie na kuli ziemskiej są ludzie niezadowoleni. Jest to zjawisko naturalne i właściwe każdemu życiu zbiorowemu. Jeśli ci niezadowoleni nie mają możności legalnego działania w celu realizacji swych dążeń, wytwarza się stan wrzenia i napięcia zagrażający spokojowi państwa.</u>
  141 + <u xml:id="u-5.44" who="#PoselKorbonski">Legalna opozycja w ustroju demokratycznym może być twórcza i to jest cel, jaki sobie stawiamy, Chcemy współpracować z blokiem, gdzie tego będzie wymagał interes Polski i współpraca ta, aby wydała owoce, niekoniecznie musi polegać na małżeństwie lub konkubinacie z partiami zblokowanymi. O takie zdobycze, jak np. reforma rolna i uspołecznienie środków produkcji — gdyby były zagrożone — będziemy walczyć z większą determinacją niż nawróceni sanatorzy lub zdemokratyzowani arystokraci.</u>
  142 + <u xml:id="u-5.45" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
  143 + <u xml:id="u-5.46" who="#PoselKorbonski">Opozycja w tym Sejmie — jeżeli jej nie uniemożliwi się swobodnej działalności — może i powinna odegrać rolę pozytywną.</u>
  144 + <u xml:id="u-5.47" who="#PoselKorbonski">A teraz, przechodząc od rzeczy dużych do małych, mam wrażenie, że zainteresowanie samych posłów i kraju obradami w Sejmie zeszłoby do zera, gdyby tu na każde przedłożenie rządowe rozlegało się zawsze — „3 razy tak”.</u>
  145 + <u xml:id="u-5.48" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  146 + <u xml:id="u-5.49" who="#PoselKorbonski">Niestety, nie możemy pominąć milczeniem jednej sprawy w tej debacie. Działamy szczerze po myśli wielokrotnie ponawianych uchwał naszego kongresu i rady naczelnej w celu zlikwidowania podziemia, chociaż czasem myślimy, że przysporzy to naszym przeciwnikom politycznym kłopotów, bo z czym wówczas będzie się wiązać PSL? Chcemy, by ta ustawa amnestyjna doprowadziła do wygaśnięcia akcji podziemnej w Polsce. W wielkim stopniu będzie to zależało od jej wykonania, które spoczywa w rękach Rządu, w którym nie jesteśmy reprezentowani. Ale powstało nowe podziemie, podziemie innego rodzaju — zakonspirowane w duszach ludzkich. Podziemie to tworzą setki tysięcy obywateli, pozbawionych bezpodstawnie prawa głosowania, poniżonych we własnej godności, sprowadzonych do roli obywateli drugiej klasy. Podziemie to tworzą wszyscy ci, którzy wbrew swemu przekonaniu nieśli jawnie kartki z „trójką” do urn z obawy przed utratą posady, mieszkania lub z obawy represji. Ci wszyscy, którzy przeszli przez zatrzymania, aresztowania, rewizje i szykany. To podziemie jest również groźne, a że istnieje — wszyscy o tym dobrze wiedzą.</u>
  147 + <u xml:id="u-5.50" who="#PoselKorbonski">Żaden rząd, który by wyszedł z prawidłowych wyborów, nie byłby nieprzyjaznym wobec Związku Radzieckiego, a to nie dlatego, że — „jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma”, ale dlatego, że mamy ze Związkiem Radzieckim nowe wspólne, żywotne, rzeczywiste i na długą falę interesy.</u>
  148 + <u xml:id="u-5.51" who="#PoselKorbonski">Nie sądzę, by Sejm był tego samego zdania, co jeden z leaderów Stronnictwa Demokratycznego, który gdy poseł Żuławski cytował słowa Piłsudskiego, że Polacy to naród idiotów — przytaknął: — „Tak jest. Być może był to daleko posunięty samokrytycyzm, który w zasadzie jest rzeczą chwalebną, ale to przy łaknięcie raczej wyraża pewną doktrynę. To jest stwierdzenie, iż narodem polskim, jako niedorosłym politycznie, należy kierować od góry. Błędne założenie w stosunku do narodu, który tak kocha wolność, jak Polacy. Nie można rządzić odgórnie takim narodem, który w okresie strasznej okupacji wzniósł się na szczyty bohaterstwa, który nie wydał Quislinga, pierwszy rozpoczął walkę i dotrwał do jej końca, ani przez chwilę jej nie zaprzestając.</u>
  149 + <u xml:id="u-5.52" who="#PoselKorbonski">Szanowni Posłowie! Nie wiemy, jaki los spotka nasze poprawki, niemniej oświadczamy, że za całością ustawy amnestyjnej będziemy głosowali, ale nie dlatego, byśmy chcieli upamiętnić otwarcie Sejmu, lecz dlatego, że szczerze i gorąco pragniemy normalizacji stosunków, pragniemy, by w tym umęczonym kraju zapanował spokój, Od Was zaś zależy, by w tym kraju zapanowała także wolność.(Głos: Jest wolność.</u>
  150 + <u xml:id="u-5.53" who="#komentarz">Oklaski na lawach PSL.)</u>
  151 + <u xml:id="u-5.54" who="#PoselKorbonski">Marszałek: Głos ma poseł Reczek.</u>
  152 + </div>
  153 + <div xml:id="div-6">
  154 + <u xml:id="u-6.0" who="#PoselReczek">Wysoka Izbo! Imieniem klubu parlamentarnego Polskiej Partii Socjalistycznej pragnę ustosunkować się do przedłożonego Sejmowi przez Rząd projektu ustawy amnestyjnej. W krótkim okresie czasu, w ciągu niespełna dwóch tygodni, nowy Rząd, wyłoniony z większości parlamentarnej, staje przed Sejmem po raz wtóry. Pierwsze jego wystąpienie miało z natury rzeczy charakter raczej prezentacji. Jednym z głównych punktów deklaracji rządowej była wtedy zapowiedź amnestii. Zapowiedź ta odbiła się szerokim echem w całym kraju. I nie tylko w kraju: dotarła za granicę, na obczyznę, gdzie przebywają jeszcze setki tysięcy naszych rodaków, oddanych jakże często na łun wrogiej nam bałamutnej propagandy, W krótkim, bo niespełna dwutygodniowym odstępie czasu, Rząd zrealizował zupełnie swoją zapowiedź. I oto staje znów przed Sejmem z projektem szerokiej ustawy amnestyjnej.</u>
  155 + <u xml:id="u-6.1" who="#PoselReczek">Fakt rozpoczęcia, współpracy między Sejmem i Rządem właśnie od aktu uchwalenia ustawy o amnestii ma swą głęboką wymowę i głęboki sens polityczny. Tak, jak wybory były ostatecznym legalnym przejęciem władzy państwowej tak jak wyłonienie stałego rządu koalicji stronnictw demokratycznych zakończyło okres tymczasowości — tak też i amnestia ma być punktem zwrotnym w naszym życiu politycznym. Ustawa ta zamyka bowiem rozdział tragiczny i niesławny, zarazem pełen nieszczęść i rozbicia — rozdział, pisany często krwią współobywateli. Zamyka go raz na zawsze, otwierając drogę powrotną dla tych, którzy poznali swój błąd i pragną go naprawić. Ci, którzy uczciwie zechcą zawrócić ze złej drogi i dołączyć się do pracy obywateli, którzy od pierwszych chwil odzyskania niepodległości stanęli do żmudnej pracy budowania państwowości polskiej w warunkach rzeczywistości rzeczywistej, mają pełną możliwość to uczynić.</u>
  156 + <u xml:id="u-6.2" who="#PoselReczek">Po tak całkowitym i bezapelacyjnym zwycięstwie, jakie odniosła polska demokracja ludowa, mało kto nie dałby się porwać chęci zniszczenia przeciwnika i mało kto pierwszy wyciągnąłby rękę do pojednania. Rząd, który to potrafił, daje najbardziej niezbity dowód poczucia własnej siły, dojrzałości i rozumu politycznego. W procesie postępującej stabilizacji naszego życia społecznego po wyborach, po powołaniu stałego Rządu, po ustaleniu podstawowych zasad ustrojowych ustawa amnestyjna jest ostatnią kropką nad — „i”. Nie było jednak rzeczą łatwą tę właśnie niezbędną kropkę postawić. Nie było to zwłaszcza łatwo dla tych, którzy ponieśli najwięcej ofiar w obronie demokracji ludowej. Mam tu na myśli bratnią nam Polską Partię Robotniczą. To, że na sejmowej komisji specjalnej dla sprawy amnestii przewodniczył PPR-owiec, to, że projekt ustawy amnestyjnej referował Sejmowi właśnie PPR-owiec, przedstawiciel tej partii, z której szeregów setki najlepszych działaczy wyrwała skrytobójcza kula zza węgła — świadczy najdobitniej o wielkim rozumie politycznym tych, którzy potrafią odnosić zwycięstwo nie tylko nad wrogiem, ale także i nad własną, jakże zrozumiałą i uzasadnioną chęcią odwetu.</u>
  157 + <u xml:id="u-6.3" who="#PoselReczek">Fakt ten na pewno historia oceni jako najpiękniejszą, bo praktyczną lekcję patriotyzmu.</u>
  158 + <u xml:id="u-6.4" who="#PoselReczek">Wszyscy żywimy głęboką nadzieję, że lekcja ta mieć będzie bardziej wychowawcze znaczenie, niż najsprawiedliwsza nawet kara.</u>
  159 + <u xml:id="u-6.5" who="#PoselReczek">Projektowana ustawa jest drugą z kolei ustawą amnestyjną od chwili przejęcia przez polską klasę pracującą władzy państwowej. Nie od rzeczy będzie więc zastanowić się przez chwilę nad tym, dlaczego pierwsza ustawa KRN nie dała pełnego wyniku, zastanowić się po to, aby uniknąć już teraz ewentualnych błędów, bo faktem jest przecież, że pierwszą ustawą amnestyjną podziemie nie zostało całkowicie rozładowane.</u>
  160 + <u xml:id="u-6.6" who="#PoselReczek">Charakterystyczny snop światła na zagadnienie to rzucają ostatnie zwłaszcza wielkie procesy polityczne. Z tych dwa uznać by można za typowe. To Grocholskiego i Rzepeckiego. W wypadku działalności podziemnej, jak u Grocholskiego, mamy do czynienia z elementem bezideowym i wrogim klasowo reżimowi. Niczego tu naszą postawą i naszym działaniem zmienić nie możemy, żadna propaganda, żaden środek wychowawczy nie przekona, ani też niczego nie nauczy śmiertelnego wroga. Zagadnienie stoi raczej tak: w jaki sposób najskuteczniej zlikwidować niebezpiecznego i nieprzejednanego przeciwnika.</u>
  161 + <u xml:id="u-6.7" who="#PoselReczek">W wypadkach takich, jak u Rzepeckiego, wiele jest do osiągnięcia. Przeciwnicy są pozorna patriotami i pozornie ideowi. Pozornie, to znaczy we własnym mniemaniu, obiektywnie bowiem klepek ich przekonań politycznych nie może być uznany za ideę, a ich pseudo-patriotyzm przynosi wbrew zamierzeniom nieszczęścia i klęski krajowi i współobywatelom. Wystarczy niejednokrotnie, gdy rzeczywistość nieraz brutalnie przekona ich o błędzie, aby osiągnąć całkowitą zmianę ich dotychczasowego nastawienia.</u>
  162 + <u xml:id="u-6.8" who="#PoselReczek">Ponieważ zaś w polityce nic mocniej nie przekonuje o słuszności lub pomyłce jak fakty, a te przecież wszystkie przemawiają na naszą korzyść — mamy dziś szczególne szanse pozyskania wczorajszych przeciwników.</u>
  163 + <u xml:id="u-6.9" who="#PoselReczek">Najmocniej samo życie potwierdziło słuszność polityki naszego Rządu. Dlatego też obecny moment stabilizacji politycznej i ustrojowej sprzyja jak żaden inny temu, by z amnestii zrobić szeroki pomost, którym wrócą do społeczeństwa ci. którzy życie nielegalne rozpoczęli na skutek błędnych przekonań.</u>
  164 + <u xml:id="u-6.10" who="#PoselReczek">Tu tkwi też wyjaśnienie słabych wyników amnestii pierwszej moment po prostu nie był jeszcze dostatecznie dojrzały.</u>
  165 + <u xml:id="u-6.11" who="#PoselReczek">Drugim zagadnieniem decydującym, ale już w mniejszej mierze, o powodzeniu amnestii w zakresie rozładowywania konfliktów politycznych jest problem właściwego wykonania postanowień ustawy amnestyjnej. Niewątpliwie Rząd dołoży wszelkich możliwych starań w tym zakresie. Postanowienia ustawy będą ściśle przestrzegane przez odpowiednie organa władzy państwowej. Oba te elementy, to jest sprzyjająca amnestii sytuacja polityczna i umiejętne stosowanie ustawy, złożą się, jak mamy nadzieję, na pełny sukces nowej amnestii.</u>
  166 + <u xml:id="u-6.12" who="#PoselReczek">Przechodząc od tych rozważań ogólnych do oceny treści samej ustawy, stwierdzić należy, że przedstawiona Sejmowi ustawa posiada przede wszystkim charakter utylitarny. Znajduje to swój najmocniejszy wyraz w tym, że stwarza ona pewnego rodzaju przywilej dla zgłaszających się dobrowolnie w terminie 2-miesięcznym b. uczestników band i związków, tym wszystkim bowiem dotychczasowe ich przestępstwa, nawet najcięższe, całkowicie darowuje się.</u>
  167 + <u xml:id="u-6.13" who="#PoselReczek">Z zasadą tą klub poselski PPS całkowicie solidaryzuje się, widząc pierwszy i najistotniejszy cel amnestii w rozładowaniu podziemia i zapewnieniu możności powrotu do pracy i normalnego życia tym wszystkim, którzy zrozumieli swój błąd i przez ujawnienie się dali temu czynny wyraz.</u>
  168 + <u xml:id="u-6.14" who="#PoselReczek">Niewątpliwie wielu z tych, którzy znajdują się dzisiaj jeszcze w oddziałach leśnych lub też w organizacjach nielegalnych, zrozumiało już polityczny bezsens swej walki. Oczywistą bowiem prawdą jest, że walczą oni nie dla narodu, lecz przeciw niemu, że nie bronią interesów Polski, lecz że stali się, niejednokrotnie wbrew swojej woli, zaciężnymi gondolierami międzynarodowej reakcji, kierowanymi z obcych ośrodków. Dziś przeto, kiedy poczynania naszego Rządu idealnie pokrywają się z interesami polskiego świata pracy i reprezentują całkowicie polską rację stanu, każdy, kto zabłąkał się w ślepy zaułek roboty antypaństwowej i antynarodowej, ma możność spostrzeżenia swego błędu, chociaż po niewczasie. Dlatego tak ważną i potrzebną rzeczą jest otwarcie drogi powrotu dla ludzi, uznających swą tragiczną pomyłkę i pragnących do społeczeństwa powrócić. Dowodem tej zdrowej tęsknoty do znalezienia się z powrotem w polskiej społeczności są setki zgłoszeń, które już mają miejsce zanim jeszcze projekt amnestii stał się ustawą. Codzień słyszymy w radio, czytamy w prasie o dziesiątkach wypadków składania broni i porzucenia band leśnych. Ustawa amnestyjna, którą dziś Sejmowi przedłożono do uchwalenia, na pewno sprawi, że wkrótce nikt zdrowy moralnie i nie obłąkany politycznie nie znajdzie się we wrogich całemu krajowi szeregach podziemia, Nikt, oprócz obcych agentów i zdecydowanych klasowych wrogów ustroju demokracji ludowej. Amnestia będzie tym ostatnim lekarstwem, które wyleczy i zwróci społeczeństwu to, co było jeszcze do uratowania. Cała pozostała reszta, która nie zechce z tej ostatniej szansy skorzystać, musi zostać wkrótce odcięta tak, jak dla dobra organizmu chirurgicznie usuwa się to, co grozi zakażeniem lub śmiercią Ustawa amnestyjna będzie drogą wyjątkową, ale też i ostatnią. O tym pamiętać muszą wszyscy ci, którym otwiera szanse, Niewątpliwie społeczeństwo tak zrozumie sens amnestii i odetnie się raz na zawsze od tych, którzy nie zaprzestaną kreciej, antypaństwowej roboty.</u>
  169 + <u xml:id="u-6.15" who="#PoselReczek">Aby amnestia odniosła jak najpełniejszy skutek, Rząd zamierza udzielić w znacznym zakresie pomocy i środków w urządzaniu warsztatów pracy powracającym do społeczeństwa w wyniku amnestii.</u>
  170 + <u xml:id="u-6.16" who="#PoselReczek">Drugą cechą przedstawionego Sejmowi projektu ustawy jest szerokość zasięgu amnestii. Względy utylitarne sprawiły, że wszystkim, znajdującym się na wolności, otwarto drzwi do powrotu z drogi, prowadzącej ich ku zagładzie. Względy humanitarne sprawiły, że tym, którzy ujęci i skazani zostali za czyny godzące w interes Państwa i społeczeństwa, kary zostaną w całości lub częściowo darowane.</u>
  171 + <u xml:id="u-6.17" who="#PoselReczek">I tak: przestępstwa polityczne, za które wymierzono lub za które groziła kara do 5 lat więzienia, darowuje się. Kary od łat 5 do 10 zmniejsza się o połowę. Kary ponad 10 lat więzienia zmniejsza się o 1/3 wymiaru.</u>
  172 + <u xml:id="u-6.18" who="#PoselReczek">O zasięgu amnestii świadczy najlepiej prowizoryczne obliczenie władz bezpieczeństwa, z którego wynika, że 60 więźniów odzyska wolność. Dodatkowe prawo darowania powyżej 5 lat zapewnia, że we wszystkich wypadkach indywidualnych, zasługujących na względy, kary będą mogły być całkowicie darowane. Prawo to będzie stosowane przede wszystkim wobec przestępców politycznych, co wynika z ducha i założeń ustawy. Przykładów podobnie szerokiej amnestii mamy w historii prawa karnego niewiele.</u>
  173 + <u xml:id="u-6.19" who="#PoselReczek">Uzasadnieniem tak szerokiego zasięgu działania amnestii jest wyjątkowy splot okoliczności, który sprawił, że w okresie kilkunastu miesięcy niepodległości społeczeństwo polskie było w dużej części zdezorientowane politycznie, a w niemałej zatrute niewentylowanymi przez okres okupacji czadami sanacyjno-faszystowskimi. Trzeba było dopiero pewnego okresu czasu dla oczyszczenia atmosfery życia politycznego kraju przez świeży wiew idei demokratycznej.</u>
  174 + <u xml:id="u-6.20" who="#PoselReczek">Całkowite i nieodwracalne zwycięstwo demokracji ludowej pozwała nam jednak na wspaniałomyślność. Jesteśmy już poza poważniejszą obawą zagrożenia przez jakieś pseudo idee otwarcie lub kryptofaszystowskie. Demokracja zwycięska jest zawsze wielkoduszną. I może sobie na to pozwolić raz dlatego, że ma obiektywną rację, a po wtóre z uwagi na to, że interes jej leży na linii rozwojowej całego społeczeństwa. Czyni to też w poczuciu swej mocy, w poczuciu, dobrze spełnionej służby publicznej dla własnego kraju.</u>
  175 + <u xml:id="u-6.21" who="#PoselReczek">Toteż dziś wygrywając otwieramy bramy więzień, choć nie łudzimy się. że gdyby przypadek zrządził odwrotnie, nie byłoby dla nas pardonu. Pamiętamy bowiem, dobrze pamiętamy, że najkrwawszym i najokrutniejszym był faszyzm zawsze w okresie swych triumfów, Właśnie zdobywszy władzę grabił, niszczył, zaludniał obozy koncentracyjne i budował krematoria. Biegunowo różnie postępuje zwycięska demokracja. Będąc nurtem twórczym, zawsze zwyciężywszy przebacza i rozgrzesza.</u>
  176 + <u xml:id="u-6.22" who="#PoselReczek">Chciałbym teraz jeszcze wyjaśnić stosunek klubu posłów PPS do niektórych przepisów projektu ustawy amnestyjnej, posiadających większe znaczenie praktyczne lub polityczne.</u>
  177 + <u xml:id="u-6.23" who="#PoselReczek">I tak: postanowienie art. 2 § 2 dotyczące przebywających poza granicami Państwa uważamy za słuszne dlatego, aby rozwiać wrogą i kłamliwą propagandę, straszącą ustawicznie Polaków, pragnących powrócić do kraju, widmem jakichś więzień i prześladowań. Może przepis ten będzie miał praktycznie małe zastosowanie, niech jednak wszyscy Polacy na obczyźnie wiedzą — nawet ci, którzy niezupełnie czyste sumienie mieć mogą wobec obecnego rządu — że droga powrotu do kraju stoi dla nich otworem, że nie czekają na nich więzienia, lecz warsztaty pracy. Tym wszystkim, którzy dla swych agenturalnych, brudnych interesów, za dolary — nie polskiego chyba pochodzenia — sztucznie chcą zatrzymać falę powrotu, wytrącamy jeszcze jeden straszak z ręki.</u>
  178 + <u xml:id="u-6.24" who="#PoselReczek">Jeśli chodzi o wyłączenia spod amnestii, to jest ich niewiele. Nie podlegają amnestii z przestępstw: spekulacja, fałszowanie pieniędzy. Z przestępstw przeciwko narodowi: znęcanie się nad ludnością w czasie okupacji, odstępstwo od narodowości polskiej, faszyzacja życia państwowego w okresie przedwrześniowym. Z innych przestępstw nie podlega amnestii szpiegostwo. Przez szpiegostwo zaś rozumiemy zbrodnię tę sensu stricto, to znaczy zaistnieć muszą dwa elementy stanu faktycznego: obiektywny, polegający na przekazywaniu informacyj obcemu państwu lub organizacji, i subiektywny, związany ze świadomością istoty przestępstwa.</u>
  179 + <u xml:id="u-6.25" who="#PoselReczek">Wyłączenia te są tak same przez się zrozumiałe, że klub nasz przyłącza się do ich stosowania bez specjalnych uzasadnień.</u>
  180 + <u xml:id="u-6.26" who="#PoselReczek">Odnośnie zagadnienia interpretacji przepisów ustawy stoimy na stanowisku, że w wypadkach wątpliwych zawsze stosować należy interpretację na korzyść oskarżonego lub podejrzanego; interpretację zwężającą jakieś postanowienia przyjmować? można tylko wówczas, gdy nie zwraca się przeciwko oskarżonemu.</u>
  181 + <u xml:id="u-6.27" who="#PoselReczek">W ocenie klubu poselskiego PPS projektowana ustawa amnestyjna jako całość spełnia zarówno swe utylitarne jak i humanitarne założenia. Jest ona ponadto naturalnym zakończeniem postępującego procesu stabilizacji życia społecznego i państwowego, wynika w sposób konsekwentny z określonej sytuacji politycznej kraju. Ustawa ta ma więc — naszym zdaniem — pełne szanse osiągnięcia zamierzonego celu. Amnestia jest dalej aktem rozwagi i dojrzałości politycznej oraz dowodem poczucia siły Rządu. Ustawa amnestyjna leży na linii rozwoju ustroju demokratycznego, wynika też z dążeń i założeń myślowych naszej partii. Z tych też względów klub parlamentarny PPS głosować będzie za przyjęciem ustawy amnestyjnej według projektu rządowego z poprawkami.</u>
  182 + <u xml:id="u-6.28" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  183 + </div>
  184 + <div xml:id="div-7">
  185 + <u xml:id="u-7.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Saciłowski.</u>
  186 + </div>
  187 + <div xml:id="div-8">
  188 + <u xml:id="u-8.0" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! Długa, wielowiekowa i ciernista była droga chłopa polskiego, zanim doszedł do Polski ludowej. Wziął wybitny udział w jej tworzeniu, stał się współrządzącym i współodpowiedzialnym przed historią za jej losy.</u>
  189 + <u xml:id="u-8.1" who="#PoselSacilowski">Chłop polski w trzeciej Rzeczypospolitej, własnej, ludowej stał się pełnoprawnym obywatelem. My chłopi zdajemy sobie dokładnie sprawę z dotychczasowych naszych osiągnięć.</u>
  190 + <u xml:id="u-8.2" who="#PoselSacilowski">Otrzymaliśmy ziemię z reformy rolnej, w którą wsiąkła krew wielu naszych chłopskich pokoleń, korzystamy z dobrodziejstw unarodowienia przemysłu. Mamy szeroki dostęp do szkół wszelkiego typu i więcej młodzieży wiejskiej jest w tych szkołach niż przed wojną.</u>
  191 + <u xml:id="u-8.3" who="#PoselSacilowski">Młodzież nasza korzysta z burs i stypendiów, Jako przykład przytoczę, że w ubiegłym roku tylko w woj. białostockim wydano około miliona złotych na stypendia dla młodzieży wiejskiej.</u>
  192 + <u xml:id="u-8.4" who="#PoselSacilowski">W pierwszym Sejmie Polski wyzwolonej mamy tak liczną reprezentację chłopską jak w żadnym innym sejmie dowojennym. Mamy chłopa Marszałkiem Sejmu. W Rządzie obecnym mamy prawdziwych chłopskich ministrów, wiceministrów i wicepremiera.</u>
  193 + <u xml:id="u-8.5" who="#PoselSacilowski">Dumni jesteśmy z tego nie tylko my w kraju, ale i nasi bracia na obczyźnie, którzy przed laty musieli emigrować za chichem dali oni wyraz swej radości w licznych depeszach przysłanych do Stronnictwa Ludowego. Dwa i pół roku rządów demokracji w Polsce wieś nasza oceniła pozytywnie.</u>
  194 + <u xml:id="u-8.6" who="#PoselSacilowski">Mimo band terrorystycznych, mimo morderstw, mimo nawoływań legalnej opozycji do bojkotu wyborów tam, gdzie listy jej były unieważnione, wieś poszła do wyborów masowo i głosy swe oddała na blok demokracji polskiej.</u>
  195 + <u xml:id="u-8.7" who="#PoselSacilowski">Przez dwa i pół roku zadaliśmy kłam całej reakcji w kraju i ośrodkom dyspozycyjnym za granicą oraz wszystkim siłom wstecznym, które chcą odwrócić koło historii twierdząc, że stworzony jest do rządzenia tytko ten, kto się urodził w pałacu, a nad kołyską śpiewały mu niańki melodie francuskie.</u>
  196 + <u xml:id="u-8.8" who="#PoselSacilowski">Naszych chłopskich ministrów wykołysała matka w prostej z desek kołysce, śpiewała im pieśni ludowe i wpoiła im gorącą miłość Ojczyzny, której nigdy nie zdradzili i nigdy Jej nie zdradzą.</u>
  197 + <u xml:id="u-8.9" who="#PoselSacilowski">Nasz Prezydent Rzeczypospolitej ludowej, to symbol nieustannej pracy i walki o prawa chłopa i robotnika i świetlaną przyszłość ich pokoleń.</u>
  198 + <u xml:id="u-8.10" who="#PoselSacilowski">My chłopi nie obałamuceni spod zielonych sztandarów Stronnictwa Ludowego tworzyliśmy Krajową Radę Narodową, Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, Rząd Tymczasowy, Rząd Jedności Narodowej razem z klasą robotniczą i uczciwie rozumiejącą dzisiejszą rzeczywistość inteligencją. Budowaliśmy Polskę ludową w podziemiu w czasie okupacji, budowaliśmy na pierwszym oswobodzonym skrawku ziemi w Lublinie i mimo trudności i przeszkód, budujemy ją dziś.</u>
  199 + <u xml:id="u-8.11" who="#PoselSacilowski">Niespożyte siły mas ludowych tłumione przez wieki zrzuciły z siebie skorupę starego świata i tworzą nowe szczęśliwe życie. Ta nowa Polska, to nowe życie nie podoba się tym, którzy utracili wpływy, majątki i fornali, fabryki, kopalnie i pułki źle opłacanych robotników. Ci wszyscy poparli jawnie i skrycie legalną opozycję, a dosłownie mówiąc pana prezesa Mikołajczyka.</u>
  200 + <u xml:id="u-8.12" who="#PoselSacilowski">W tym miejscu nie mogę się powstrzymać i muszę powiedzieć prawdę. Jako chłop mam żal do pana prezesa Mikołajczyka. Byłem świadkiem w Łomży, jak ludność płakała z radości w czasie jego powitania w 1945 r. Zdawało nam się, że wreszcie nastąpi jedność narodu polskiego, że wszyscy staniemy zgodnie do odbudowy zniszczonej i znękanej Ojczyzny.</u>
  201 + <u xml:id="u-8.13" who="#PoselSacilowski">Okazało się inaczej — zawiedliśmy się. Pan prezes poszedł inną drogą. Rozdarł ruch ludowy — stworzył wszechstanowe Polskie Stronnictwo Ludowe, a przez to rozdarł naród polski. Pomieszał chłopów między sobą i wprowadził na arenę polityczną nowych pańskich chłopów ze złotą koniczynką dla podniesienia wartości patriotycznej.</u>
  202 + <u xml:id="u-8.14" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  203 + <u xml:id="u-8.15" who="#PoselSacilowski">Ta część społeczeństwa obałamucona obiecankami zagranicznymi i zagranicznymi pieniędzmi poszła na usługi obcych interesów, okłamywała chłopa, a kto się nie poddał, terrorem zmuszała go do uległości i liczyła na odegranie się w wyborach.</u>
  204 + <u xml:id="u-8.16" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! Na licznych wiecach przedwyborczych pytałem chłopów, w imię czyje i jakiej Polski członek NSZ z ryngrafem Matki Boskiej na piersi morduje całą rodzinę członka Stronnictwa Ludowego? W imię czyje i jakiej Polski mordowano robotników w Sokołowie Podlaskim? W imię jakiej Polski mordowano żołnierza, który przeszedł od Lenino do Berlina i gdyby nie ten żołnierz, to morderca jego leżałby zdeptany butem hitlerowskim.</u>
  205 + <u xml:id="u-8.17" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! Pytam się, czy ta krew niewinnych ofiar przelana od zakończenia wojny do dziś była potrzebna dla osiągnięcia tych problematycznych 75%, które miała osiągnąć legalna opozycja.</u>
  206 + <u xml:id="u-8.18" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  207 + <u xml:id="u-8.19" who="#PoselSacilowski">Pomyślmy, o ile więcej zrobilibyśmy w odbudowie Polski, gdyby była jedność narodu od r. 1945.</u>
  208 + <u xml:id="u-8.20" who="#PoselSacilowski">Gdyby ta część inteligencji, która do wyborów nie chciała zrozumieć przemian społecznych w Polsce, uczciwie stanęła do pracy, nastąpiłoby szybciej odrodzenie moralne narodu, a w szczególności młodzieży.</u>
  209 + <u xml:id="u-8.21" who="#PoselSacilowski">Nie byłoby morderstwa Stachowiaka w Poznaniu i nie byłoby tajnych organizacji w szkołach warszawskich.</u>
  210 + <u xml:id="u-8.22" who="#PoselSacilowski">Po wyborach w Polsce sytuacja całkowicie się zmienia.</u>
  211 + <u xml:id="u-8.23" who="#PoselSacilowski">Początkowo padł strach na tych, którzy szli przeciwko nam jawnie i skrycie.</u>
  212 + </div>
  213 + <div xml:id="div-9">
  214 + <u xml:id="u-9.0" who="#Marszalek">Proszę mówić o amnestii.</u>
  215 + </div>
  216 + <div xml:id="div-10">
  217 + <u xml:id="u-10.0" who="#PoselSacilowski">Zdawało im się, że poleje się krew bratnia — bo demokracja mścić się będzie. Tylko śmierć w walce może wyzwolić ich z podziemia. Naszym pierwszym poczynaniom przyglądała się zagranica.</u>
  218 + <u xml:id="u-10.1" who="#PoselSacilowski">Oto co się dzieje.</u>
  219 + <u xml:id="u-10.2" who="#PoselSacilowski">Przechodzę teraz do amnestii. Sejm Ustawodawczy wybrany wolą narodu wybiera pierwszego Prezydenta odrodzonej Polski, który po objęciu władzy pierwszy wyciąga dłoń bratnią do tych, którzy jeszcze wczoraj błądzili. Ułaskawia tych, którzy mordowali uczciwych demokratów, budowniczych Polski ludowej — zapowiada szeroką amnestię.</u>
  220 + <u xml:id="u-10.3" who="#PoselSacilowski">Orędzie Prezydenta nawołuje do zgody, jedności i budowy Polski.</u>
  221 + <u xml:id="u-10.4" who="#PoselSacilowski">W kraju następuje odprężenie.</u>
  222 + <u xml:id="u-10.5" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! Dziś komisja sejmowa przedkłada nam konkretny projekt rządowy zapowiedzianej amnestii. Amnestia polska — to historyczny akt wielkiej siły moralnej demokracji polskiej.</u>
  223 + <u xml:id="u-10.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  224 + <u xml:id="u-10.7" who="#PoselSacilowski">Amnestia to akt zgody i jedności narodu polskiego, to wciągnięcie do pracy twórczej tych wszystkich, którzy otumanieni błądzili, a dla tych, którzy otumaniali — do zastanowienia się i wejścia na drogę prawdy i sprawiedliwości.</u>
  225 + <u xml:id="u-10.8" who="#PoselSacilowski">Ułaskawiamy tych chłopów, którzy często zmuszeni terrorem ponosili winy za innych. Ułaskawiamy tych, którzy mordowali naszych braci, niewinne kobiety i dzieci, a nam przysyłali wyroki śmierci. Ułaskawiamy tych, którzy rabowali chłopom konie, krowy, kożuchy, buty i pieniądze, bo tego miała potrzebować ta inna Polska, która miała przyjść.</u>
  226 + <u xml:id="u-10.9" who="#PoselSacilowski">Damy możność powrotu do kraju tym wszystkim, którzy okłamani i zastraszeni obawiają się. Niech zrozumieją, że Polskę buduje się w Polsce, a pracuje się u siebie i dla siebie, a nie u obcych i dla obcych.</u>
  227 + <u xml:id="u-10.10" who="#komentarz">( Oklaski.)</u>
  228 + <u xml:id="u-10.11" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! Dziś w tej sali będzie jedność i zgoda reprezentantów narodu polskiego. Nie będzie ani jednego głosu przeciw amnestii, bo wszyscy rozumiemy, że potrzebny nam spokój, ład i porządek w kraju. Tego spokoju najwięcej pragnie nasza wieś. Zniszczony wojną chłop żyje w norze jak zając, wszystkiego i wszystkich się boi. Nie ma spokojnej nocy, nie jest pewien mienia swego ani jutra.</u>
  229 + <u xml:id="u-10.12" who="#PoselSacilowski">Wejdźmy w położenie wsi łomżyńskiej.</u>
  230 + <u xml:id="u-10.13" who="#PoselSacilowski">Powiat zniszczony w 80%, ludzie mieszkają w bunkrach. Do powiatu wpłynęło ponad 110 milionów złotych gotówką pożyczek i zapomóg, około 2 miliardów wpłynęło w środkach żywnościowych, ponad 100 milionów w materiałach budowlanych. Skąd wpłynęły te pieniądze? Z ciężkiej pracy robotnika i głodowej pensji urzędnika. Wieś hojnie korzysta z dobrodziejstw dzisiejszego rządu.</u>
  231 + <u xml:id="u-10.14" who="#PoselSacilowski">I kiedy ta wieś w poczuciu obowiązku zaczyna płacić podatki, w nocy z 10 na 11 lutego rozbija się 8 gmin, niszcząc wszystkie akta. Od 1 do 17 lutego w woj. białostockim 12 osób zabito, trzy raniono i 5 uprowadzono do lasu. W woj. warszawskim — 20 osób zamordowanych, 5 rannych, 5 uprowadzonych do lasu.</u>
  232 + <u xml:id="u-10.15" who="#PoselSacilowski">Burmistrz Nowogrodu, w powiecie łomżyńskim, miasta zniszczonego w 100%, 50 razy chodził pieszo 15 km do Łomży o materiały budowlane, środki żywnościowe i za to, jako wynagrodzenie za odbudowę Nowogrodu, zabierają mu ostatnią klacz, ubranie i nakładają 50.000 zł kontrybucji. To jest tragedia wsi. Czy w ten sposób buduje się Polskę?</u>
  233 + <u xml:id="u-10.16" who="#PoselSacilowski">Wysoka Izbo! My dziś tym wszystkim dajemy amnestię. Głosować będziemy jednogłośnie za amnestią, ale również jednogłośnie powiedzmy: Dosyć walk bratobójczych, dosyć rabunków i grabieży.</u>
  234 + <u xml:id="u-10.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  235 + <u xml:id="u-10.18" who="#PoselSacilowski">Jeżeli p. poseł Żuławski zawoła tym samym głosem, którym się skarżył z tej trybuny, do swych wyborców: Niech nie mordują prezesów Stronnictwa Ludowego, jeżeli pan prezes Mikołajczyk zawoła do swych wyborców: Niech nie mordują członków Polskiej Partii Robotniczej</u>
  236 + <u xml:id="u-10.19" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Bzdury Pan opowiada.)</u>
  237 + <u xml:id="u-10.20" who="#PoselSacilowski">— to skutki na siebie nie dadzą długo czekać.</u>
  238 + <u xml:id="u-10.21" who="#PoselSacilowski">Niech amnestia odbije się echem z ambon kościelnych i katedr uniwersyteckich o miłości bratniej, potępiając morderstwa i grabieże, niech nauczyciel rzetelnie i uczciwie weźmie się do pracy w wychowaniu młodzieży chłopskiej i robotniczej, bo wśród tej młodzieży są perły, jeno je ogładzić, wykształcić, wychować i rzucić w służbę narodu i Polski potrzeba.</u>
  239 + <u xml:id="u-10.22" who="#PoselSacilowski">Niech z tej sali wyjdzie jeden zgodny i mocny ton, że amnestia to jest ostatni akt łaski i ostatnie ostrzeżenie dla tych, którzy chcą warcholić i życie nasze dezorganizować.</u>
  240 + <u xml:id="u-10.23" who="#PoselSacilowski">Ramię sprawiedliwości demokracji polskiej wydrze z korzeniami ten wrzód ze zdrowego organizmu narodu polskiego.</u>
  241 + <u xml:id="u-10.24" who="#PoselSacilowski">Tylko zgodni i jednością silni możemy się przeciwstawić przyszłemu najazdowi germanów. Tylko ze zgodnym i jednością silnym narodem świat się liczyć będzie.</u>
  242 + <u xml:id="u-10.25" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  243 + </div>
  244 + <div xml:id="div-11">
  245 + <u xml:id="u-11.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Trzebińskiemu.</u>
  246 + <u xml:id="u-11.1" who="#Marszalek">Poseł Trzebiński! Wysoka Izbo! Imieniem klubu poselskiego Stronnictwa Pracy mam zaszczyt niniejszym złożyć deklarację precyzującą stanowisko mego klubu do przedłożonego projektu ustawy o amnestii.</u>
  247 + <u xml:id="u-11.2" who="#Marszalek">Stronnictwo Pracy, będąc emanacją polityczną tych sił, które wyznają program chrześcijańsko-społeczny i oceniając z pełnią odpowiedzialności bieg wydarzeń i sytuację, w jakiej znalazł się kraj w wyniku drugiej wojny światowej, wysunęło jako pierwszy postulat wprowadzenie w życie szerokiej amnestii politycznej.</u>
  248 + <u xml:id="u-11.3" who="#Marszalek">Stronnictwo Pracy, jako stronnictwo chrześcijańskie i centrowe, zdawało sobie bowiem sprawę, że z chwilą ukończenia budowy podstawowych zrębów nowej państwowości polskiej, w imię spokojnego i równego rozwoju naszej współpracy narodowej trzeba ułatwić powrót do życia obywatelskiego tym wszystkim, którzy nie zrozumieli ducha współczesnej rzeczywistości i błądzili w ocenie Polski demokratycznej.</u>
  249 + <u xml:id="u-11.4" who="#Marszalek">Reprezentowaliśmy przez cały ciąg naszej historii organizacyjnej pogląd, iż należy konsekwentnie zdążać do jednego najwyższego celu, jakim jest dobro narodu i państwa, stosując metody, które w dalekiej konsekwencji nie będą budziły zastrzeżeń wśród szerokich kół społeczeństwa.</u>
  250 + <u xml:id="u-11.5" who="#Marszalek">Nasz postulat wydania amnestii wypłynął nie z jakichkolwiek przesłanek koniunkturalnych czy oportunistycznych, lecz był on politycznym odpowiednikiem opinii nurtującej wśród świadomych warstw naszego narodu.</u>
  251 + <u xml:id="u-11.6" who="#Marszalek">Rozpatrując bezstronnie całokształt układu sił politycznych w kraju, Stronnictwo Pracy doszło do przekonania, iż zamykając okres tymczasowości, nieuniknionej w państwie, które przeszło przez tak wstrząsający kataklizm dziejowy, jakim była druga wojna światowa, należy usunąć pozostałości tego okresu i przebaczywszy wspaniałomyślnie elementom, które nadaremnie usiłowały opóźnić marsz ku lepszej przyszłości, godnie rozpocząć erę normalnego życia państwowego. Kierowaliśmy się przy tym zasadą, iż w dobie obecnej każda para rąk zdolnych do pracy jest potrzebna w wielkim wysiłku dźwignięcia naszego kraju na wyższy szczebel rozwoju gospodarczego, społecznego i kulturalnego. Mieliśmy również przeświadczenie, iż poważna część ludzi tkwiących w organizacjach podziemnych, w lasach, mimo swych występnych działań może jeszcze wrócić na drogę uczciwej pracy obywatelskiej tym bardziej, że doświadczenie uczy nas, jak wielki procent jest tych, którzy zostali otumanieni, powodowani i wyzyskani przez czynniki nieodpowiedzialne i częstokroć zbrodnicze.</u>
  252 + <u xml:id="u-11.7" who="#Marszalek">Uważaliśmy, że nową Polskę demokratyczną stać na wielki akt łaski, akt, który w swych skutkach niewątpliwie będzie oddziaływał pacyfikacyjne i dobroczynnie na stan umysłów w kraju.</u>
  253 + <u xml:id="u-11.8" who="#Marszalek">Uchwalenie amnestii wysunęło Stronnictwo Pracy daleko jeszcze przed wyborami na swym pierwszym kongresie powojennym oraz w programie wyborczym, za którym wypowiedziała się poważna część głosujących obywateli, zwłaszcza w województwach zachodnich, Oceniając amnestię jako ważny krok naprzód w kierunku osiągnięcia jedności i zgody wewnętrznej, krok idący całkowicie po naszej linii programowej, z zadowoleniem przekonaliśmy się, iż inicjatywa nasza na tym odcinku została podjęta przez inne ugrupowania polityczne oraz czynniki rządowe. Dlatego też klub poselski Stronnictwa Pracy wita z uznaniem projekt rządowy, wniesiony pod obrady Wysokiej Izby łącznie z poprawkami. Komisji Specjalnej do opracowania projektu ustawy o amnestii.</u>
  254 + <u xml:id="u-11.9" who="#Marszalek">Projekt ustawy o amnestii w obecnej formie odpowiada niewątpliwie życzeniom naszej opinii społecznej. Amnestia ta jest bowiem pojęta bardzo szeroko i ze strony prawnej nie ma precedensu w naszej historii. Obejmuje przecież całkowicie przestępców politycznych, z wyłączeniem oczywiście ciężkich przestępstw przeciwko najżywotniejszym interesom wewnętrznym i zewnętrznym Państwa.</u>
  255 + <u xml:id="u-11.10" who="#Marszalek">Nie często zdarza się podobny akt prawny, by państwo przebaczało i puszczało w niepamięć przestępstwa natury nie tylko politycznej, lecz również dezercję oraz niektóre przestępstwa pospolite i skarbowe. Objęcie amnestią przestępstw zagrożonych nawet karą śmierci, jak i wybitne łagodzenie i darowanie orzeczonych kar jest kapitalnym dowodem nie tylko daleko idącej tolerancji, lecz przede wszystkim wielkiej wspaniałomyślności i łaski narodu świadomego swej siły, kierowanej rozumem politycznym sięgającym daleko w przyszłość.</u>
  256 + <u xml:id="u-11.11" who="#Marszalek">Wierzymy, iż jasne, nie budzące żadnej wątpliwości sformułowania norm w przedłożonym projekcie ustawy o amnestii są konsekwencją szczerej, serdecznej woli czynników rządowych usunięcia rozdźwięków wśród naszego społeczeństwa.</u>
  257 + <u xml:id="u-11.12" who="#Marszalek">Polska demokratyczna, Polska ludowa zamyka uchwaleniem projektu ustawy o amnestii ten etap swego rozwoju, który przeszedł już do historii.</u>
  258 + <u xml:id="u-11.13" who="#Marszalek">Stronnictwo Pracy pragnie przyczynić się ze swej strony do stworzenia w Państwie atmosfery najbardziej harmonijnej, pełnej zaufania i wzajemnej lojalności. Jest to bowiem kardynalnym warunkiem zapewnienia Polsce normalnego rozwoju na wszystkich polach przy pełnym wykorzystaniu sił ludzkich, gotowych do dźwigania ciężarów pracy dla Narodu i Państwa.</u>
  259 + <u xml:id="u-11.14" who="#Marszalek">Z tego też powodu mam zaszczyt oznajmić Wysokiej Izbie, iż klub poselski Stronnictwa. Pracy głosować będzie za projektem ustawy o amnestii.</u>
  260 + <u xml:id="u-11.15" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Zambrowskiemu.</u>
  261 + </div>
  262 + <div xml:id="div-12">
  263 + <u xml:id="u-12.0" who="#PoselZambrowski">Wysoka Izbo! Amnestia jest aktem o tak wielkiej doniosłości, że poruszać musi całe społeczeństwo i wszystkie bez wyjątku stronnictwa polityczne.</u>
  264 + <u xml:id="u-12.1" who="#PoselZambrowski">Dla Polskiej Partii Robotniczej sprawa amnestii ma jednak szczególny aspekt. Wiadomo — jak głosi łacińskie przysłowie — — „Si bis dicunt idem, non est idem”, — „jeśli dwóch mówi to samo, to jeszcze nie jest to samo”. Kiedy klub PSL wypowiada się za amnestią, to działają tu różne emocje — przecież chodzi tu o tych, którzy okazywali p. Mikołajczykowi tyle sympatii, pomocy i wierności, przecież może wchodzić tu w grę i dług wdzięczności i nadzieja, że ludzie ci w ten czy inny sposób poprą jego sprawę w nowej sytuacji, wywołanej zwycięstwem demokracji 19 stycznia.</u>
  265 + <u xml:id="u-12.2" who="#PoselZambrowski">Jakież to obszerne pole otwiera się dla humanitarnej akcji pana Mikołajczyka, który zdaniem posła Żuławskiego, jako — „symbol” już raz uratował honor narodu polskiego, i dla posła Żuławskiego, który z kolei według bardziej miarodajnego świadectwa — „Gazety Ludowej”, organu „rolników z Marszałkowskiej”, chcę bronić czystości socjalizmu polskiego.</u>
  266 + <u xml:id="u-12.3" who="#PoselZambrowski">Te i podobne uczucia i emocje są oczywiście całkowicie obce Polskiej Partii Robotniczej, gdy chodzi o sprawę amnestii. Dla nas naturalne są inne uczucia. Tysiące wdów i sierot po naszych towarzyszach zamordowanych przez bandy reakcyjne, wściekła nienawiść, jaką otacza każdego PPR-owca podziemie reakcyjne — muszą wywołać u nas inne uczucia, gdy chodzi o amnestię.</u>
  267 + <u xml:id="u-12.4" who="#PoselZambrowski">W ciągu ostatniego roku na naszą partię nieraz były wywierane naciski w kierunku skłonienia jej do zaakceptowania inicjatywy amnestii. Myśmy jednak nie poddali się tym sugestiom, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że niezależnie od najlepszych intencji tych czy innych osobistości inicjujących amnestię — bywają sytuacje, kiedy amnestia może być przez podziemie poczytana za słabość rządu i reżimu, kiedy amnestia może tylko wzmocnić i rozzuchwalić podziemie, kiedy amnestia miast rozładowania i pacyfikacji może przynieść zaostrzenie walki terrorystycznej podziemia i wzmożone ofiary. I dlatego nasza partia odrzuciła myśl o amnestii przed wyborami.</u>
  268 + <u xml:id="u-12.5" who="#PoselZambrowski">Dziś sytuacja uległa gruntownej zmianie. Po wyborach nasza partia natychmiast wystąpiła z inicjatywą szerokiej amnestii, a nasi przyjaciele z bratnich stronnictw demokratycznych, uświadamiając sobie fakt, że przede wszystkim PPR wyniosła na swoich barkach ciężar walki z reakcją i że PPR największą daninę krwi, przyniosła w obronie demokracji ludowej — w pełni docenili nasze stanowisko w tej sprawie.</u>
  269 + <u xml:id="u-12.6" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  270 + <u xml:id="u-12.7" who="#PoselZambrowski">Dlaczego nasza partia zaraz po wyborach wystąpiła z inicjatywą amnestii i to tak szerokiej amnestii?</u>
  271 + <u xml:id="u-12.8" who="#PoselZambrowski">U źródeł naszej inicjatywy w sprawie amnestii leży świadomość, że zakończony został pewien etap w rozwoju demokracji ludowej i że rozpoczął się nowy etap w rozwoju naszego życia politycznego i państwowego.</u>
  272 + <u xml:id="u-12.9" who="#PoselZambrowski">W tym minionym etapie demokracja polska stawiała sobie zaszczytne zadania dokonania wielkiego dzieła reformy na drodze pokojowej, bez rewolucji, bez rozlewu krwi, bez walk barykadowych, bez wojny domowej.</u>
  273 + <u xml:id="u-12.10" who="#PoselZambrowski">W tym minionym etapie demokracja polska nauczona bogatym, a tragicznym doświadczeniem międzywojennego dwudziestolecia, oparła swoją siłę na jednolitym froncie klasy robotniczej i sojuszu robotniczo-chłopskim i dokonała tego, co było utopijną mrzonką u progu drugiej Rzeczypospolitej, dokonała — „rewolucji w majestacie prawa”.</u>
  274 + <u xml:id="u-12.11" who="#PoselZambrowski">W swoim pochodzie reformatorskim demokracja polska musiała jednak łamać zacięty opór wrogich sił społecznych, kiedy stały na drodze odwiecznemu dążeniu chłopa polskiego do ziemi, robotnika do sprawiedliwości społecznej, całego narodu do rozwoju na drodze pokoju i postępu. W tej walce wsteczne i wrogie siły społeczne oparły się o wszystkie moce przebrzmiałych tradycji, zadawnionych przesądów i zastosowały cały arsenał zatrutych środków terroru indywidualnego, mordów bratobójczych, przestępstw kryminalnych, staczając się do szpiegostwa i zdrady narodowej.</u>
  275 + <u xml:id="u-12.12" who="#PoselZambrowski">Walka ta pochłonęła dużo ofiar. W pierwszych szeregach tej walki przeciw mocom wrogich sił społecznych kroczyli ludzie Polskiej Partii Robotniczej, oni to nie szczędzili swojej krwi w tej walce, świadomi tego, że tylko bezwzględną akcją przeciw antynarodowym siłom reakcji można uchronić Polskę od wojny domowej, od zaprzepaszczenia wielkich zdobyczy obozu reformy.</u>
  276 + <u xml:id="u-12.13" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  277 + <u xml:id="u-12.14" who="#PoselZambrowski">Dzięki temu jednak, że obóz demokracji dowiódł, że ma rację, dzięki temu, że wyzwolił olbrzymie, siły twórcze ludu, że dokonał w Polsce rzeczy wielkich — demokracja polska zdobyła olbrzymią większość narodu, a wrogów klasowych z obozu reakcji obszarniczo-kapitalistyczne j rozbiła na głowę politycznie i moralnie.</u>
  278 + <u xml:id="u-12.15" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  279 + <u xml:id="u-12.16" who="#PoselZambrowski">W tym procesie historycznym, jak zwykle, było wiele produktów ubocznych, wielu wciągnęło się do obozu reakcji przez wir wypadków, wielu pchnęły tam nieprzezwyciężone przesądy, zadawnione kompleksy, zbrodnie a ogłupiająca propaganda szeptana.</u>
  280 + <u xml:id="u-12.17" who="#PoselZambrowski">Dziś wypowiadamy się za amnestią dla tych wszystkich elementów, bo w obliczu rzeczywistości ujawniła się cała bezpodstawność i bezpłodność reakcyjnych koncepcji o trzeciej wojnie, o przejściowości i o tymczasowości naszego reżimu, o rzekomo grożącej nam sowietyzacji, czy kolektywizacji, a to z kolei nie może nie wywoływać procesów rozkładu w obozie reakcji podziemnej, procesu opamiętania się, szczególnie u wszystkich tych, którzy przyszli do obozu podziemia jako do ruchu politycznego, a teraz spostrzegli się, że w międzyczasie ruch ten uległ zwyrodnieniu, że przekształcił się w bezpłodny, bezcelowy, ohydny, okrywający imię Polski hańbą za granicą — ruch bandycko-szpiegowsko-rabunkowy.</u>
  281 + <u xml:id="u-12.18" who="#PoselZambrowski">Wypowiadamy się za amnestią, bo zwycięstwo demokracji 19 stycznia przekreśliło nadzieje reakcyjnego podziemia na dojście do władzy poprzez zwycięstwo wyborcze PSL.</u>
  282 + <u xml:id="u-12.19" who="#PoselZambrowski">Stawka wyborcza reakcji podziemnej na zwycięstwo PSL zawiodła na całej linii i w związku z tym wzmogły się w obozie reakcji nastroje depresji i beznadziejności.</u>
  283 + <u xml:id="u-12.20" who="#PoselZambrowski">Wypowiadamy się za amnestią, bo kampania wyborcza dobitnie wykazała i nam i im całą słabość zbrojną reakcji podziemnej, bankructwo jej nadziei na wojnę domową.</u>
  284 + <u xml:id="u-12.21" who="#PoselZambrowski">Okazało się że wobec wspaniałej mobilizacji politycznej klasy robotniczej i chłopów polskich, wobec nasycenia terenu przez ochotnicze ramię zbrojne demokracji ludowej — ORMO, wobec coraz sprawniejszej akcji organów bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej, bandy musiały chować się w mysie dziury i okazało się, że mało jest mieć zagraniczne i krajowe sztaby, dobrą dostawę stenów i poparcie sytych malkontentów — środków tych wystarczy na zasadzkę na robotników z Chodakowa, na zamordowanie księdza Niedzielaka, na potworne morderstwo ZWM-owca Stachowiaka, ale nie na wojnę domową.</u>
  285 + <u xml:id="u-12.22" who="#PoselZambrowski">Nowa sytuacja powyborcza i wspomniane przeze mnie zjawiska rozkładu w obozie reakcji, które tak jaskrawo wystąpiły w ostatnich procesach sądowych, i tak musiałyby doprowadzić do wygaśnięcia działalności band i do rozładowania nastrojów nielegalnej walki przeciw Państwu Polskiemu.</u>
  286 + <u xml:id="u-12.23" who="#PoselZambrowski">My chcemy jednak ten proces przyspieszyć, szkoda nam każdej zbędnej ofiary, przede wszystkim po tej, ale również i po tamtej stronie barykady. Chcemy, aby naród nasz mógł w spokoju i praworządności wszystkie swoje siły poświęcić pracy dla Państwa, chcemy, aby reakcja podziemna mu w tym nie przeszkadzała, chcemy, aby ludzie zbłąkani, zawiedzeni, zmęczeni i sterroryzowani w bandach mieli możność wzięcia się do uczciwej pracy dla Polski.</u>
  287 + <u xml:id="u-12.24" who="#PoselZambrowski">Chcemy przyśpieszyć proces konsolidacji, wierząc w regenerację człowieka, który spełzł na manowce.</u>
  288 + <u xml:id="u-12.25" who="#PoselZambrowski">Chcemy rozszerzyć krąg tych, którzy włączyli się do twórczej pracy, chcemy usunąć resztki wahań, pogłębić przeświadczenie o słuszności drogi demokracji ludowej.</u>
  289 + <u xml:id="u-12.26" who="#PoselZambrowski">Nie wymagamy od wczorajszych przestępców, aby z wrogów reżimu stali się natychmiast jego przyjaciółmi. Jest jednak w Polsce dość możliwości ujawniania swego odrębnego stanowiska politycznego — bez uciekania się do nielegalnych środków.</u>
  290 + <u xml:id="u-12.27" who="#PoselZambrowski">Dlatego PPR była za tym, aby rozmach, który ujawnia się w pracy reformatorskiej, znalazł wyraz również w amnestii. Dlatego ustawa nie ogląda się na precedensy prawne, bo nasze czasy nie mają precedensu, nie ogląda się na ciasne formułki prawne, bo tętniące życie wypełnia te formułki nową treścią.</u>
  291 + <u xml:id="u-12.28" who="#PoselZambrowski">Reasumując — wypowiadamy się za amnestią, bo w obecnej sytuacji, przy obecnym układzie sił politycznych nie wzmocni ona reakcji podziemnej, a przyczyni się do jej rozkładu, nie osłabi ona reżimu demokracji ludowej, a stanie się jednym z czynników jego dalszej stabilizacji, Wysoka Izbo! Projekt ustawy amnestyjnej, przedłożony przez Rząd, zakreślił bardzo szerokie ramy amnestii. W Polsce przedwrześniowej było 17 amnestii, ale żaden rząd naówczas nie wzniósł się do takiej wielkoduszności, wspaniałomyślności i wiary w regenerację człowieka, jak Rząd Rzeczypospolitej projektujący dyskutowaną dziś sprawę amnestii. Pod tym względem będzie to bezprzykładna amnestia.</u>
  292 + <u xml:id="u-12.29" who="#PoselZambrowski">Z drugiej strony amnestia przewiduje rygory dla tych, którzy zechcą jej nadużyć dla kontynuowania zbrodniczej, nielegalnej działalności.</u>
  293 + <u xml:id="u-12.30" who="#PoselZambrowski">Tę stronę zagadnienia chciałbym szczególnie podkreślić.</u>
  294 + <u xml:id="u-12.31" who="#PoselZambrowski">Zwycięstwo wyborcze demokracji ludowej niewątpliwie poważnie podcięło korzenie reakcji podziemnej, ale jej bynajmniej nie zlikwidowało. W sztabach reakcyjnych za granicą i w Polsce jest teraz dyskutowane zagadnienie nowych form i metod wałki z demokracją ludową. Między innymi jest również dyskutowane zagadnienie, w jakich rozmiarach, granicach i formach pozostawić należy zbrojne bandy do walki z demokratycznym Państwem Polskim.</u>
  295 + <u xml:id="u-12.32" who="#PoselZambrowski">Ogromna większość ludzi band niewątpliwie skorzysta z amnestii i ujawni się dla włączenia się do normalnego życia, przytłaczająca większość więźniów niewątpliwie w rezultacie amnestii zabierze się do uczciwej pracy.</u>
  296 + <u xml:id="u-12.33" who="#PoselZambrowski">Ale ci, którzy w bandach nie zechcą skorzystać z amnestii, i ci wszyscy, którzy ujawnią się lub wypuszczeni z więzień zechcą nawrócić do swego przestępczego procederu, niech nie liczą na żadną wielkoduszność i pobłażliwość. Wszystkie siły demokracji ludowej obruszą się na nich i spełni się wobec nich werset biblijny — — „Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie”.</u>
  297 + <u xml:id="u-12.34" who="#PoselZambrowski">Klasa robotnicza rozumie mechanikę walki politycznej i nie obce jest jej rozumienie roli opozycji. My wywodzimy się z walki tego odłamu ruchu robotniczego, który był w skrajnej, zasadniczej, nieprzejednanej opozycji do reżimów przedwrześniowych i przedmajowych. Myśmy byli prześladowani i poniewierani, nasi towarzysze stale zapełniali więzienia i Berezę Kartuską, ale nigdy nie spełzliśmy ani na chwilę na manowce terroru indywidualnego, mordów skrytobójczych, sabotażu gospodarczego we własnym Państwie. Tym bardziej dziś, przeciw takim formom zwyrodnienia politycznego występujemy i występować będziemy całą siłą i wszelkimi środkami.</u>
  298 + <u xml:id="u-12.35" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  299 + <u xml:id="u-12.36" who="#PoselZambrowski">Wysoka Izbo! Nie mam zamiaru wdawać się w szczegółową dyskusję z poprawkami, które były złożone przez posła Korbońskiego. Poprawki p. posła Korbońskiego miały raczej charakter, który już ocenił referent — charakter demagogiczny i podyktowane były zupełnie zrozumiałym sentymentem dla łudzi z band i więzień. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na jeden moment wytoczony przez posła Korbońskiego.</u>
  300 + <u xml:id="u-12.37" who="#PoselZambrowski">Chodzi o to, że amnestia jest niesprawiedliwa, bo stwarza sytuację uprzywilejowaną dla ludzi, którzy nie dali się złapać, w porównaniu z tymi, którzy znajdują się za kratą więzienną. Chciałbym zwrócić uwagę na charakterystyczne odczucie tej rzekomej niesprawiedliwości. Jest to „niesprawiedliwość” widziana przede wszystkim, z punktu widzenia środowiska przestępczego, którego dotyczy amnestia. Nie dziwimy się więc wywodom panów z PSL, bo niejeden przecież przestępca odczuwa jako żywą niesprawiedliwość, że on siedzi za kratą, a panowie Mikołajczyk i Korboński na ławach poselskich.</u>
  301 + <u xml:id="u-12.38" who="#komentarz">(Oklaski. Poseł Mikołajczyk:</u>
  302 + <u xml:id="u-12.39" who="#PoselZambrowski">Na ławach poselskich siedzą ludzie, którzy łamali prawo wyborcze.)</u>
  303 + <u xml:id="u-12.40" who="#PoselZambrowski">Panowie Mikołajczyk i jego towarzysze z PSL systematycznie korzystają z tej trybuny dla szkalowania obozu demokratycznego i tego Sejmu. Dowodzi to, że lekcja wyborcza niczego nie nauczyła p. Mikołajczyka i jego partii. Dowodzi to, jak niejednokrotnie dali temu dowód, że PSL nie jest zdolne do wyciągania nauki z lekcji historii. Obiektywny sens tych wystąpień jest jeden tylko. Jest to jeszcze raz utkwienie w tym ślepym zaułku, w jakim znalazło się PSL, jest to jeszcze raz próba galwanizowania wszystkich sił reakcji w Polsce i w tej liczbie również sił reakcji podziemia.</u>
  304 + <u xml:id="u-12.41" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  305 + <u xml:id="u-12.42" who="#PoselZambrowski">P. poseł Korboński fałszywie oświetlił sytuację, kiedy insynuował, że w roku 1944 czy 1945 mówiono: Bandyci z AK, a teraz mówi się: Bohaterscy żołnierze z AK.</u>
  306 + <u xml:id="u-12.43" who="#PoselZambrowski">Panie Pośle Korboński, sytuacja przedstawia się w ten sposób, jak dobrze o tym Panu wiadomo, że od samego zarania tej naszej niepodległości i w okresie okupacji cały obóz demokratyczny i nasza partia niejednokrotnie wyciągały rękę do wspólnej walki przeciwko okupantowi niemieckiemu, ludziom z AK i kierownictwu z AK. I ta ręka niejednokrotnie była odtrącana przez Was, za Waszym udziałem.</u>
  307 + <u xml:id="u-12.44" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  308 + <u xml:id="u-12.45" who="#PoselZambrowski">To jest Wasz wkład.</u>
  309 + <u xml:id="u-12.46" who="#PoselZambrowski">A jeśli w roku 1944 i 1945, kiedy obóz demokracji szedł niepowstrzymanym pochodem reform społecznych i demokratyzacji Polski, byli ludzie z AK, którzy zeszli do band i w tym jest Wasz PSL-owcy, wkład którzy się nie ujawnili. Myśmy zawsze chylili czoła przed bohaterstwem żołnierzy AK, którzy walczyli przeciw okupacji niemieckiej.</u>
  310 + <u xml:id="u-12.47" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  311 + <u xml:id="u-12.48" who="#PoselZambrowski">Ale myśmy potępiali i nazywali po imieniu to, kiedy żołnierz z AK przy Waszym udziale szedł do lasu, ażeby mordować łudzi, ludowców, którzy robili reformę rolną, aby mordować ludzi, którzy przeprowadzali wielkie reformy społeczne w Polsce.</u>
  312 + <u xml:id="u-12.49" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  313 + <u xml:id="u-12.50" who="#PoselZambrowski">I Wasze nieszczęście polega na tym, że Wy tego nie rozumiecie, kiedy teraz żołnierze z AK już to rozumieją i płk Rzepecki Panom i p. Mikołajczykowi rzucił w twarz na słynnym procesie właśnie, że p. Mikołajczyk, premier rządu londyńskiego, nie znalazł dosyć siły w sobie do tego, aby powiedzieć w swoim czasie ludziom z AK, żeby się ujawnili.</u>
  314 + <u xml:id="u-12.51" who="#komentarz">((Oklaski.)</u>
  315 + <u xml:id="u-12.52" who="#PoselZambrowski">I jasna sprawa, że w tej sytuacji, ileby pan poseł Korboński tutaj nie mówił o tej łagodnej roli, którą odgrywa PSL, roli tej legalnej opozycji, Wasze oświadczenia z tej trybuny pierwszego Sejmu wskazują, że Wy w dalszym ciągu kroczycie po drodze nielegalnej opozycji.</u>
  316 + <u xml:id="u-12.53" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  317 + <u xml:id="u-12.54" who="#PoselZambrowski">P. Korboński zakończył swoje przemówienie mówiąc o tęsknocie do demokratycznej demokracji i do wolności, Pod tym względem p. poseł Korboński widocznie zastępuje p. posła Żuławskiego, który tu też od pierwszego dnia otwarcia naszego Sejmu jako temat swój obrał wolność i demokrację.</u>
  318 + <u xml:id="u-12.55" who="#PoselZambrowski">P. poseł Żuławski w tej Izbie pasuje się na herolda integralnej demokracji. I tu posłowi Żuławskiemu przydarzyła się rzecz dla niego niezwykła — on, stary legalista galicyjski ani się nie spostrzegł, jak stał się legalną przybudówką, legalną tubą nielegalnej reakcji podziemnej. Nas zresztą ta nowa rola posła Żuławskiego nie dziwi, jak nie dziwią nas też jego poglądy na temat wolności i demokracji.</u>
  319 + <u xml:id="u-12.56" who="#PoselZambrowski">Do posła Żuławskiego, długoletniego sekretarza generalnego Komisji Centralnej Związków Zawodowych nie przemawiają takie drobne fakty, jak wzrost związków zawodowych w Polsce z 280.000 do 2 milionów, jak wspaniały wzrost partyj robotniczych, z których każda przekroczyła pół miliona, jak piękny rozwój TUR, jak rozwój 3.000 świetlic robotniczych w pałacykach i willach, które niegdyś należały do fabrykantów, jak imponujący wzrost pracy robotniczej, która zastąpiła brukowce sanacyjno-endeckie.</u>
  320 + <u xml:id="u-12.57" who="#PoselZambrowski">Tego jednak poseł Żuławski nie widzi — to nie są jego zdaniem atrybuty wolności. On by uznał chyba wolność w Polsce, gdyby mogła wychodzić prasa endecka i sanacyjna i to bez konfiskat. Takie wykorzystywanie wolności staje się samowolą, staje się warcholstwem, staje się nadużyciem wolności wymuszonym przeciw ludowi, nadużyciem, którego lud nie ścierpi.</u>
  321 + <u xml:id="u-12.58" who="#PoselZambrowski">Nas nie dziwi pozycja posła Żuławskiego. Myśmy już takich widzieli. Wystarczy wspomnieć angielskiego Mac-Donalda, francuskiego Deata i belgijskiego de Manna. Pamiętamy, z czego oni zaczynali i na czym kończyli. Jeżeli ich rola okazała się jednak tragiczna dla losów klasy robotniczej i tych krajów, to rola posła Żuławskiego, otoczonego zwolennikami rekrutującymi się li tylko z jego licznej rodziny, jest raczej tragikomiczna.</u>
  322 + <u xml:id="u-12.59" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  323 + <u xml:id="u-12.60" who="#PoselZambrowski">P. posłowi Żuławskiemu wydaje się, że on spełnia tu w tej Izbie jakąś misję historyczną. To jeszcze jedno nieporozumienie. Wystąpienia posła Żuławskiego z tej trybuny pokazały, że jego miejsce jest raczej w Krakowskim Muzeum Narodowym, gdzie jako rasowy eksponat muzealny</u>
  324 + <u xml:id="u-12.61" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  325 + <u xml:id="u-12.62" who="#PoselZambrowski">byłby przynajmniej pożyteczny, bo robotnicy krakowscy mogliby wiele korzyści wynieść ze studium nad integralną demokratyczną zawalidrogą, którą szczęśliwie ruch robotniczy przekroczył.</u>
  326 + <u xml:id="u-12.63" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  327 + <u xml:id="u-12.64" who="#PoselZambrowski">A wracając od tych rzeczy drobnych do sprawy dużej — sprawy amnestii, chcę stwierdzić, że klub posłów Polskiej Partii Robotniczej w całej rozciągłości popiera rządowy projekt amnestii z poprawkami wniesionymi przez komisję.</u>
  328 + <u xml:id="u-12.65" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
  329 + </div>
  330 + <div xml:id="div-13">
  331 + <u xml:id="u-13.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Gamcarczykowi.</u>
  332 + </div>
  333 + <div xml:id="div-14">
  334 + <u xml:id="u-14.0" who="#PoselGarncarczyk">Wysoka Izbo! Ustawa amnestyjna szczególnie, interesuje wieś polską, która najwięcej ucierpiała i ciągle jeszcze cierpi od różnych band podziemia. Ogromna większość pomordowanych przez te bandy ludzi — to wiejscy działacze, aktywiści PPR i SL. Bandy są tragedią wielu rodzin chłopskich, tragedią wielu matek opłakujących synów poległych w bandach lub przez te bandy pomordowanych. Wielu bowiem synów chłopskich było i jest dzisiaj jeszcze w bandach, Skąd oni się tam wzięli? Rzucamy pod ich adresem wyrazy potępienia, zastanówmy się jednak nad przyczynami, które spowodowały, że niejeden młody chłop, a nawet robotnik czy inteligent wiejski znaleźli się w szeregach ludzi podziemia. Wielu z nich — to partyzanci z Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. W czasie konspiracji byli oni zdyscyplinowanymi, karnymi bojownikami o niepodległość Polski, byli karnymi żołnierzami szanującymi swoich dowódców i karnie spełniającymi ich rozkazy. Wychowani przez tych dowódców w poszanowaniu i ślepym posłuszeństwie dla emigracyjnego rządu londyńskiego, widzieli w tym rządzie holownika o sprawiedliwą Polskę Ludową. Rozkazy ich dowódców, wydawane w imieniu tego właśnie rządu, były dla nich świętością. A gdy zbliżała się chwila ostatecznej rozprawy z Niemcami, gdy widocznym się już dla wszystkich logicznie myślących ludzi stało, że wybawienie Polski z jarzma hitlerowskiego nadejdzie ze wschodu, a nie z zachodu, rząd londyński dał tym żołnierzom rozkaz stania z bronią u nogi, a ich dowódcy twierdzili, że Polska ma dwóch wrogów, to znaczy Niemcy i Rosję.</u>
  335 + <u xml:id="u-14.1" who="#PoselGarncarczyk">Przyszła i przeszła przez Polskę ofensywa radziecka w r. 1945. Sztandary Armii Czerwonej i Wojska Polskiego zatknięto na murach Berlina. Zwycięstwo idei PKWN, reprezentowanej przez zblokowane stronnictwa demokratyczne, było aż nadto widoczne. Było widoczne dla wszystkich, lecz nie dla zaślepionych — „londyńczyków”, niby to likwidujących swoje oddziały partyzanckie, a w rzeczywistości przygotowujących je do dalszej walki konspiracyjnej, walki tym razem już nie z Niemcami, lecz z demokracją polską. Dla — „londyńczyków” bowiem nowa demokratyczna rzeczywistość polska była nie do przyjęcia. Nie do przyjęcia była ona przede wszystkim dla ich zagranicznych mocodawców. Przystąpiono więc do podziemnej walki z nowym ustrojem w Polsce. Nie trudno było wmówić słabo przeważnie uświadomionym politycznie i zaślepionym „chłopcom z lasu”, że trzecia wojna światowa jest nieunikniona, nie trudno było żerować na wpajanej tak długo przez jaśnie panów i ich sługusów nienawiści do Rosji, nie trudno było straszyć kołchozami i 17-tą republiką radziecką, nie trudno było przekonywać tych ludzi o tymczasowości i sezonowości naszego demokratycznego ustroju.</u>
  336 + <u xml:id="u-14.2" who="#PoselGarncarczyk">Czołowa część naszych ludowcowych — „londyńczyków” namyśliła się wreszcie wrócić do kraju. Utworzono Rząd Jedności Narodowej, wierząc, że przybyli z ramienia — „londyńczyków” nowi członkowie tego rządu przyczynią się do szybkiego zlikwidowania podziemia. Nadzieje te dość szybko zostały przez — „londyńczyków” przekreślone; panowie ci zamiast scalić ruch chłopski i cementować go z ruchem robotniczym, rozbili ruch chłopski, dążyli do rozbicia ruchu robotniczego i do możliwie większego poróżnienia chlorów z robotnikami. Panowie ci utworzyli PSL i zamiast pomóc nam w wyprowadzaniu ludzi z podziemia, oparli tę swoją pseudo chłopską organizację na tym właśnie podziemia. Odtąd wcale nierzadko działacze terenowi PSL organizowali nowe bandy, a całe podziemie wysilało się w kierunku organizowania na wsi kół PSL. Ta gorąca miłość wzajemna znajduje potwierdzenie w tysiącach namacalnych dowodów, jakimi zawalone są szafy naszych władz bezpieczeństwa. Rzekoma — „tymczasowość” naszego ustroju demokratycznego, nienawiść do Rosji, obawa kołchozów i 17-ej republiki radzieckiej, nienawiść do PPR i nieufność do całej klasy robotniczej w ogóle — to sztandarowe hasła podziemia, podsycane przez agentów obcych interesów i przez terenowych wysłanników naszej legalnej opozycji. Te hasła sprowadziły wielu synów wsi polskiej na polityczne manowce, na ideowe bezdroża, wplątały ich w zdradziecką sieć, z której nie mogą się dotychczas wyplątać. Nie łatwo też było dotychczas opuścić bandę ze względu na stosowany ze strony band terror w stosunku do takich dezerterów.</u>
  337 + <u xml:id="u-14.3" who="#PoselGarncarczyk">Ci zbłąkani synowie wsi polskiej dzisiejszą swą tragedię zawdzięczają przede wszystkim naszym — „londyńczykom”, naszej dotychczasowej legalnej opozycji.</u>
  338 + <u xml:id="u-14.4" who="#PoselGarncarczyk">Wieś polska ponosi ciężary przymusowego żywienia band, wieś polska cierpi od grabieży tych band, ponosi również ofiary w czasie operacyj i walki z nimi. Innymi słowy: wieś cierpi z powodu band wielostronnie. Nic więc dziwnego, że wieś gorąco wita rodzącą się dzisiaj ustawę o amnestii.</u>
  339 + <u xml:id="u-14.5" who="#PoselGarncarczyk">Likwidacja band — to uwolnienie wsi od zmory ciągłej niepewności o mienie, a nawet i życie, od zmory wmawianej chłopom przez te bandy tymczasowości, to szerszy oddech dla wsi polskiej, która będzie mogła nareszcie oddać się całkowicie spokojnej pracy przy odbudowie i rozbudowie własnego gospodarstwa, a przez to i całego kraju.</u>
  340 + <u xml:id="u-14.6" who="#PoselGarncarczyk">Z likwidacją band przesłanie Istnieć oparcie dla legalnej naszej opozycji, która opiera się nie na masach chłopskich, lecz na doniczkowych rolnikach i na podziemiu, któremu przewodzą albo ex-dziedzice, albo nasi rodzimi Judasze za zagraniczne srebrniki zdradzający Ojczyznę.</u>
  341 + <u xml:id="u-14.7" who="#PoselGarncarczyk">Omawiana dzisiaj przez nas ustawa amnestyjna nie ma precedensu w historii polskiej; to szeroko, bardzo szeroko otwarta brama dla wszystkich dotychczasowych ludzi podziemia, pragnących razem z nami wziąć udział w twórczej pracy przy budowie Polski ludowej.</u>
  342 + <u xml:id="u-14.8" who="#PoselGarncarczyk">Godzimy się całkowicie na to, że przestępstwa noszące charakter zdrady Państwa, że odstępstwo od narodowości polskiej w czasie wojny 1939 — 1945 r., że zbrodniarze faszystowsko-hitlerowscy, że spekulanci i lichwiarze wojenni oraz złodzieje dobra państwowego i publicznego — nie mogą korzystać z dobrodziejstw ustawy o amnestii.</u>
  343 + <u xml:id="u-14.9" who="#PoselGarncarczyk">Bardzo nas cieszy wniesiona przez Komisję Specjalną poprawka, idąca po linii możliwie łagodnego i serdecznego podejścia do spraw o przestępstwa popełnione przez naszą młodzież.</u>
  344 + <u xml:id="u-14.10" who="#PoselGarncarczyk">W imieniu Stronnictwa Ludowego oświadczam, że będziemy głosowali za całością ustawy amnestyjnej ze wszystkimi uzgodnionymi na Komisji Specjalnej poprawkami.</u>
  345 + <u xml:id="u-14.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  346 + </div>
  347 + <div xml:id="div-15">
  348 + <u xml:id="u-15.0" who="#Marszalek">Glos ma poseł Nowacki.</u>
  349 + </div>
  350 + <div xml:id="div-16">
  351 + <u xml:id="u-16.0" who="#PoselNowacki">Wysoka Izbo! Projekt ustawy o amnestii, która wraz z poprawkami sejmowej Komisji Specjalnej jest w tej chwili w drugim czytaniu przedmiotem obrad, ma u swych źródeł dwa założenia i stosownie do tego ma również dwa przyświecające mu cele. Zarówno ze wstępu do uzasadnienia projektu rządowego, jak i z art. 1 samego projektu wynika, że amnestia ma z jednej strony upamiętnić dwie historyczne daty: powołania przez naród pierwszego Sejmu odrodzonej Ojczyzny i wyboru przez Sejm Ustawodawczy Prezydenta Rzeczypospolitej, z drugiej zaś strony, dzięki sile obozu demokratycznego, amnestia umożliwi tym obywatelom, którzy dotąd trwali we wrogiej postawie, wzięcie udziału w odbudowie demokratycznej Polski Ludowej. Wydaje mi się, że tylko należyte określenie wzajemnej hierarchii tych dwóch elementów genezy ustawy amnestyjnej prowadzi do właściwego zrozumienia istoty i ducha samej ustawy.</u>
  352 + <u xml:id="u-16.1" who="#PoselNowacki">Daleki od niedoceniania pierwszego z tych celów, to jest upamiętnienia tych dwóch wielkich dat, które znaczyć będą dla przyszłych pokoleń wielki etap historyczny na drodze dziejowej narodu polskiego, klub posłów Stronnictwa Demokratycznego najistotniejszą treść polityczną projektu widzi raczej w celu drugim, zmierzającym do włączenia do pracy nad odbudową kraju wszystkich obywateli Państwa. W tym ujęciu projekt ustawy stanowi niejako credo, najwymowniejszy skrót pragmatyczny nowo powołanych naczelnych organów Państwa Polskiego w stosunku do tak kapitalnych zagadnień, jak pełne dokonanie dzieła jedności narodowej i pełna realizacja powszechnego dążenia do pokoju wewnętrznego.</u>
  353 + <u xml:id="u-16.2" who="#PoselNowacki">Problemy, którym na imię: zaufanie, zaufanie obopólne społeczeństwa do Rządu i Rządu do społeczeństwa, problemy, którym na imię jedność narodowa i pokój wewnętrzny, skupiają dziś niewątpliwie na sobie myśli i uwagę ogółu obywateli. Rozwiązaniu tych zagadnień na drodze do pełnej stabilizacji stosunków wewnętrznych projekt ustawy amnestyjnej służy w sposób najuczciwiej i najszerzej zrozumiany. Ustawa ta nie byłaby do pomyślenia bez tego obopólnego zaufania, o którym wspomniałem. Albowiem ustawa ta nie tylko otwiera drogi, które wyprowadzają z lasów i podziemia, nie tylko otwiera bramy więzień dla wyjścia z tych więzień, ale otwiera również wrota, prowadzące do tego nowego domu, który na nowych fundamentach buduje wspólnym wysiłkiem narodu nowa Polska Ludowa.</u>
  354 + <u xml:id="u-16.3" who="#PoselNowacki">Niewątpliwie w obliczu tej szeroko zakrojonej amnestii nieustępliwe elementy zbrodniczego podziemia reakcyjnego będą usiłowały podjąć jak najenergiczniejszą kontrakcję, siejąc nieufność wśród tych wszystkich, którzy pragnęliby zerwać z dotychczasową działalnością i powrócić do normalnego życia. Jeżeli nie mylimy się jednak w ocenie faktu, że wielkie przemiany, jakie w okresie przedwyborczym dokonały się w poglądach i nastrojach niezdecydowanej do tego czasu, a nawet opozycyjnej części społeczeństwa, że przemiany te znalazły swój odpowiednik również w przemianach zanikającego podziemia, to ta kontrakcja nie może rokować żadnego znaczniejszego powodzenia. W każdym razie zarówno autorzy projektu rządowego jak i komisja sejmowa poprzez szereg istotnych bardzo poprawek uczynili wszystko, aby ustawa ta z chwilą uchwalenia jej przez Wysoką Izbę stała się aktem prawodawczym jasnym, otwartym, szczerym, niedającym nawet jego wrogom najmniejszej podstawy do kwestionowania bezwzględnej prostolinijności zarówno jego założeń jak i szczegółowych przepisów.</u>
  355 + <u xml:id="u-16.4" who="#PoselNowacki">Ta prostolinijność omawianego tu projektu ustawy nie jest jednak jednostronna, nie stosuje się tylko do tych, którzy ustawą amnestyjną są objęci, ale w sposób równie zdecydowany i niedwuznaczny wyłącza z korzystania z dobrodziejstw amnestii cały szereg przestępstw, które na te dobrodziejstwa nie zasługują.</u>
  356 + <u xml:id="u-16.5" who="#PoselNowacki">Dla tych wszystkich tylko krótko ujętych zasadniczych względów, dlatego że w projekcie ustawy amnestyjnej i w poprawkach komisji sejmowej widzimy dowód najuczciwszej woli kroczenia dalej na drodze do pełnej jedności narodowej i pełnego pokoju wewnętrznego, dlatego że widzimy w tym projekcie szlachetny wyraz siły moralnej obozu demokracji polskiej i owoc wnikliwej realnej myśli ustawodawczej — klub posłów Stronnictwa Demokratycznego, który będzie głosował przeciw demagogicznym i podyktowanym chęcią poderwania zaufania do Rządu i Sejmu poprawkom Polskiego Stronnictwa Ludowego</u>
  357 + <u xml:id="u-16.6" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Czyżby? Przerywania na ławach PSL.), ustosunkowuje się do projektu rządowego i poprawek komisji pozytywnie i będzie głosował za ich przyjęciem, (Oklaski.).</u>
  358 + </div>
  359 + <div xml:id="div-17">
  360 + <u xml:id="u-17.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Frankowski.</u>
  361 + </div>
  362 + <div xml:id="div-18">
  363 + <u xml:id="u-18.0" who="#PoselFrankowski">Wysoki Sejmie! W imieniu Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego chciałbym zwrócić uwagę na pewne, szczególnie ważne zagadnienie, które wiąże się z projektem ustawy o amnestii. Jest to wyjątkowa sprawa, przy której chodzi przede wszystkim o konkretne czyny. O tych czynach będę mówił.</u>
  364 + <u xml:id="u-18.1" who="#PoselFrankowski">Skuteczność amnestii wymaga skoordynowania wysiłków następujących czynników: Rządu, Sejmu, społeczeństwa i wreszcie podziemia.</u>
  365 + <u xml:id="u-18.2" who="#PoselFrankowski">Projekt ustawy o amnestii jest projektem wniesionym przez Rząd. Nie mogę się oprzeć, aby nie podkreślić moralnej wagi tego zagadnienia. Skoro Rząd, złożony z przedstawicieli bloku stronnictw demokratycznych, jako pierwszy projekt ustawy wnosi ustawę o amnestii, wyciąga rękę zgody do wczorajszego przeciwnika, to jest to krok, zasługujący ze wszech miar na uznanie, a co więcej — na mocne poparcie.</u>
  366 + <u xml:id="u-18.3" who="#PoselFrankowski">Jesteśmy przekonani, że Rząd wnosząc projekt ustawy o amnestii, podszedł do całego zagadnienia szczerze, nie dla krótkotrwałego zdobycia popularności, ale dla trwałego zbudowania zgody narodowej i trwałego wzmocnienia siły naszego Państwa.</u>
  367 + <u xml:id="u-18.4" who="#PoselFrankowski">Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że Rząd to nie tylko ministrowie, ale również cały aparat wykonawczy w terenie.</u>
  368 + <u xml:id="u-18.5" who="#PoselFrankowski">Wiemy, jak ciężka i niebezpieczna jest praca w terenie, wiemy, ile pochłonęła ona ofiar z szeregów UB i Milicji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym aparacie wykonawczym w terenie są różni ludzie, którzy czasem bez złej woli, nie rozumieją przepisów ustawy o amnestii, o której nie możemy bez reszty powiedzieć, żeby była tak bardzo przystępnie sformułowana. Znajdą się również i tacy, którzy będą niewłaściwie komentowali ustawę i świadomie ograniczali jej zasięg, względnie też będą rozsiewać niczym nieuzasadnione plotki, hamujące proces ujawniania się.</u>
  369 + <u xml:id="u-18.6" who="#PoselFrankowski">Dlatego też z całą stanowczością kierujemy nasz apel pod adresem Ministerstwa Bezpieczeństwa, aby dopilnowało prawidłowego wykonania ustawy o amnestii. Chodzi o rzecz naprawdę wielką.</u>
  370 + <u xml:id="u-18.7" who="#PoselFrankowski">Panie Ministrze Bezpieczeństwa! Za burtę z aparatu urzędniczego z tymi wszystkimi kacykami, którzyby chcieli inaczej rozumieć ustawę o amnestii, niż my to zgodnie z Rządem rozumiemy. Zły funkcjonariusz, źle wykonujący przepisy ustawy o amnestii — to gorszy może wróg od setnego podziemia.</u>
  371 + <u xml:id="u-18.8" who="#PoselFrankowski">Tak więc pierwszym warunkiem skuteczności ustawy amnestyjnej to sprawność i poczucie głębokiej odpowiedzialności aparatu wykonawczego. Jeżeli to będzie dopilnowane i zastosowane, to przynajmniej połowę ciężkiej pracy nad rozładowaniem podziemia mamy za sobą.</u>
  372 + <u xml:id="u-18.9" who="#PoselFrankowski">Za drugi nieodzowny warunek skuteczności amnestii uważam postawę Sejmu. Już na posiedzeniu komisji miałem zaszczyt oświadczyć na samym wstępie dyskusji: klub nasz będzie dążyć do tego, aby ustawa o amnestii była uchwalona jednomyślnie. Klub nasz nie zgłosi żadnych wniosków mniejszości.</u>
  373 + <u xml:id="u-18.10" who="#PoselFrankowski">Nie powiem, że nie mieliśmy żadnych uwag, czy poprawek do wniesionego przez Rząd projektu. Dyskutowaliśmy w pewnych momentach nawet bardzo gorąco i nie zawahaliśmy się dotknąć nawet najbardziej drażliwych problemów. W płaszczyźnie dobrej woli i wzajemnych ustępstw osiągnęliśmy porozumienie, wiele poprawek zostało uwzględnionych.</u>
  374 + <u xml:id="u-18.11" who="#PoselFrankowski">Za trzeci czynnik uważamy właściwą postawę społeczeństwa.</u>
  375 + <u xml:id="u-18.12" who="#PoselFrankowski">Należy zmobilizować wszystkie terenowe autorytety bez względu na przekonania polityczne, aby one przez swą postawę zaufania do ustawy Amnestyjnej oddziaływały pozytywnie na podziemie.</u>
  376 + <u xml:id="u-18.13" who="#PoselFrankowski">Operujemy skrótami: — „podziemie”, — „las”. Jest w tym dużo przesady. Ci ludzie, o których nam chodzi, niekoniecznie siedzą w podziemiu, niekoniecznie siedzą stale w lesie, oni przeważnie chodzą pośród nas i mieszkają pośród nas. Trzeba zmobilizować społeczeństwo, aby swą postawą wpłynęło na tych wszystkich, którzy mają się ujawnić, aby się niezwłocznie ujawnili.</u>
  377 + <u xml:id="u-18.14" who="#PoselFrankowski">Mobilizacja opinii, to jeszcze nie wszystko. Społeczeństwo musi zająć się tym, aby ci, którzy wyjdą z więzień, którzy ujawnią się, znaleźli odpowiednie miejsce dla siebie, aby nie wrócili z powrotem do dawnego procederu.</u>
  378 + <u xml:id="u-18.15" who="#PoselFrankowski">Stawiamy konkretny projekt zwołania, komitetu opieki nad amnestionowanymi. Człowiek wychodzący z podziemia, człowiek wychodzący z więzienia, musi od razu znaleźć wyciągniętą do siebie bratnią dłoń która się nim zaopiekuje, która pomoże znaleźć uczciwy sposób zarobienia na kawałek chleba.</u>
  379 + <u xml:id="u-18.16" who="#PoselFrankowski">Jeżeli my tej pracy nie wykonamy, to możemy liczyć się z tym, że część ludzi stoczy się z powrotem na złą drogę. Znane nam są wypadki, że instytucje zwalniały rodziny tych pracowników, którzy zostali skazani za przestępstwa polityczne.</u>
  380 + <u xml:id="u-18.17" who="#PoselFrankowski">Zapytujemy, czy to jest właściwa metoda?</u>
  381 + <u xml:id="u-18.18" who="#PoselFrankowski">Każdy pracodawca, każda instytucja państwowa, spółdzielcza czy samorządowa musi uważać za swój obowiązek zatrudnić ludzi, którzy skorzystali z dobrodziejstw amnestii. Mamy obowiązujące ustawodawstwo, które przewiduje obowiązek zatrudniania w pewnym procencie inwalidów. Nie zapominajmy o tym, że korzystający z amnestii, to jeszcze większy inwalida, bo inwalida duchowy, którego należy otoczyć specjalną opieką, dać szybko uczciwą pracę i nauczyć myśleć kategoriami normalnego obywatela. Nie wystarczy dać stanowisko płk Rzepeckiemu — trzeba dać zajęcie reszcie szarych ludzi. Sygnalizujemy już dziś, że zwrócimy się do Pana Marszałka Sejmu, aby zwołał Konwent Seniorów wszystkich klubów poselskich, celem rozważenia dokładnie sprawy powołania społecznego komitetu opieki nad amnestionowanymi.</u>
  382 + <u xml:id="u-18.19" who="#PoselFrankowski">Uważamy to za jeden z kardynalnych warunków powodzenia akcji.</u>
  383 + <u xml:id="u-18.20" who="#PoselFrankowski">Wreszcie dochodzę do momentu czwartego i ostatniego — podziemia.</u>
  384 + <u xml:id="u-18.21" who="#PoselFrankowski">Nie będę twierdził, że obecna ustawa całkowicie i bez reszty ten problem zlikwiduje, bo takiej ustawy w ogóle nie ma — to nie jest tylko sprawa przepisu prawnego. Śmiem natomiast twierdzić, że zdecydowane przeprowadzenie ustawy powinno problem podziemia sprowadzić do kategorii problemów małej wagi, a nie pierwszorzędnej wagi, jak to ma obecnie miejsce. Jesteśmy przekonani, że podziemie zareaguje żywo na wydanie obecnej ustawy i ujawni się, o ile oczywiście od razu zagrają wszystkie poprzednio wymienione momenty, to jest: Rząd, Sejm, społeczeństwo.</u>
  385 + <u xml:id="u-18.22" who="#PoselFrankowski">Kierujemy nasz apel do podziemia: Ujawniajcie się, korzystajcie z amnestii!</u>
  386 + <u xml:id="u-18.23" who="#PoselFrankowski">Jeszcze jedna krótka uwaga: ustawa amnestyjna to wyraz pewnej postawy wobec przeszłości; postawy pojednania, przebaczenia — to jeden z najgłębszych rysów chrześcijaństwa. Dobrze jest umieć leczyć skutki, leczyć błędy, ale jeszcze lepiej jest umieć im zapobiegać. Ustawa amnestyjna to jakby przypomnienie niepisanej umowy moralnej, która w dniu dzisiejszym zostaje zawarta między wszystkimi ugrupowaniami politycznymi, działającymi w Polsce, pomiędzy czynnikami rządzącymi a szerokimi masami społeczeństwa, dla których często Państwo — to wójt, starosta i szef Bezpieczeństwa.</u>
  387 + <u xml:id="u-18.24" who="#PoselFrankowski">Ta umowa niepisana brzmi krótko: odtąd rządzić będzie jedynie i wyłącznie prawo. Nie ma usprawiedliwienia dla podziemia, strzelającego nadal do robotników z Chodakowa, nie ma usprawiedliwienia dla kogokolwiek z aparatu administracyjnego czy policyjnego, kto nadużywa władzy i wyraźnie ją przekracza.</u>
  388 + <u xml:id="u-18.25" who="#PoselFrankowski">Będziemy głosować za projektem ustawy z poprawkami komisji — jednomyślnie.</u>
  389 + </div>
  390 + <div xml:id="div-19">
  391 + <u xml:id="u-19.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Drzewiecki.</u>
  392 + </div>
  393 + <div xml:id="div-20">
  394 + <u xml:id="u-20.0" who="#PoselDrzewiecki">Wysoka Izbo! Krótki okres dziejów naszego kraju od czasu zakończenia zwycięskiej wojny z germańskim barbarzyńcą obfituje w przełomowe wydarzenia o epokowym znaczeniu. Do tej kategorii wydarzeń należy niewątpliwie pierwszy po wojnie Sejm Ustawodawczy i dokonane już przez niego w tak krótkim czasie prace organizacyjno-ustawodawcze, których realnym wynikiem jest wybór Prezydent Rzeczypospolitej, uchwalenie — „Małej Konstytucji” i ustawa o amnestii. Szczególnie ta ostatnia, nad którą debata sejmowa dobiega końca, posiada ogromne, wprost przełomowe znaczenie w życiu naszego narodu.</u>
  395 + <u xml:id="u-20.1" who="#PoselDrzewiecki">Słowo amnestia zawiera w sobie doniosłą treść i w uszach obywateli Państwa brzmi wyjątkowo.</u>
  396 + <u xml:id="u-20.2" who="#PoselDrzewiecki">Pamiętajmy dobrze, czym słowo — „amnestia” było dla radykalnych działaczy politycznych, którzy za czasów sanacyjnych byli poniewierani po więzieniach.</u>
  397 + <u xml:id="u-20.3" who="#PoselDrzewiecki">Amnestia, rzucana przez reżim sanacyjny jak ochłap, otwierała drzwi więzienne ideowcom, którzy za wyrokiem albo i bez wyroku sądowego trzymani, rwali się do pracy na wolności, do pracy wśród chłopów i robotników — bo to były lata walki o prawo do życia dla ludu pracującego, o postęp,~ ~o demokrację.</u>
  398 + <u xml:id="u-20.4" who="#PoselDrzewiecki">A czymże jest dzisiaj amnestia? W momencie dziejowym Polski, gdy zwycięski świat pracy, ujął władzę w swoje ręce?</u>
  399 + <u xml:id="u-20.5" who="#PoselDrzewiecki">Rozumiemy wszyscy, że słowo to nabrało innego znaczenia, że amnestia obecnie zawiera inną zgoła treść.</u>
  400 + <u xml:id="u-20.6" who="#PoselDrzewiecki">W momencie dla Polski najbardziej doniosłymi, w owe pamiętne dni Manifestu Lipcowego, gdy z krwawej niewoli hitlerowskiej wstawała do nowego życia Polska demokratyczna Polska Ludowa — wtedy to naród polski, zapatrzony w fałszywych proroków, nie wykazał realizmu politycznego, nie potrafił zgodnie i harmonijnie stanąć na zew nowych władz polskich, na jedynie słuszny apel Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.</u>
  401 + <u xml:id="u-20.7" who="#PoselDrzewiecki">Błędy, popełnione przez ambitną i krótkowzroczną emigrację londyńską, spowodowały dużo nieszczęść dla Narodu Polskiego, a ostatkiem tego są resztki band w lasach i odsiadujący kary w więzieniach za działalność na szkodę Państwa.</u>
  402 + <u xml:id="u-20.8" who="#PoselDrzewiecki">To jest powodem zrodzenia się myśli ustawy o amnestii.</u>
  403 + <u xml:id="u-20.9" who="#PoselDrzewiecki">Jest rzeczą naturalną i słuszną, że Prezydent Rzeczypospolitej, że Rząd stały, że Sejm, wybrany z woli narodu dla uchwalenia podstaw prawnych Nowej Polski, pragną przystąpić do systematycznej, już nie tymczasowej, pracy dla wspólnego dobra obywateli — dla Państwa.</u>
  404 + <u xml:id="u-20.10" who="#PoselDrzewiecki">Pragną tę pracę prowadzić w atmosferze pełnego zaufania całego narodu.</u>
  405 + <u xml:id="u-20.11" who="#PoselDrzewiecki">Aby to osiągnąć, trzeba wyrwać z życia społecznego wszelkie zadry, które kłują, które bolą. Trzeba usunąć wszelkie zadrażnienia i niesnaski, które usunąć się dadzą bez szkody dla demokracji polskiej.</u>
  406 + <u xml:id="u-20.12" who="#PoselDrzewiecki">Amnestia jest, przede wszystkim ostatnim i decydującym krokiem dania możności wyjścia z podziemia wprowadzonym w błąd i oszukanym jednostkom i grupom, które dotąd stawały w poprzek nowej polskiej rzeczywistości politycznej.</u>
  407 + <u xml:id="u-20.13" who="#PoselDrzewiecki">Ostatnie procesy polityczne wykazały całkowite bankructwo wstecznych i szkodliwych dla Polski prądów politycznych, biorących natchnienie z Londynu. Procesy te były dla obecnego Rządu wskaźnikiem, że zaistniał wreszcie moment, kiedy można odwołać się do całego narodu i wezwać go do zgodnej współpracy, dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń.</u>
  408 + <u xml:id="u-20.14" who="#PoselDrzewiecki">Amnestia jest tą gałązką oliwną, którą Rząd rozsądnie wyciąga w stronę zabłąkanych na rozdrożach politycznych obywateli.</u>
  409 + <u xml:id="u-20.15" who="#PoselDrzewiecki">Aby ustawa o amnestii nie tylko spełniła swą istotną rolę, ale mogła być wykorzystana jako kapitalny moment propagandowy dla usunięcia w społeczeństwie resztek nieufności do naszej rzeczywistości politycznej, muszą nasze partie polityczne należycie ocenić istotę naszej amnestii.</u>
  410 + <u xml:id="u-20.16" who="#PoselDrzewiecki">Skoro chodzi o ostateczne i całkowite usunięcie z naszego życia społecznego wszelkich podstaw do wzajemnych uraz, nieufności — trzeba bezwzględnie i jasno ustalić, że obecnie i na przyszłość unikać będziemy okazji do podważania pewnych i ustalonych podstaw prawnych w życiu społecznym.</u>
  411 + <u xml:id="u-20.17" who="#PoselDrzewiecki">Jako przedstawiciel PSL — „Nowe Wyzwolenie”, a od ostatniej rady naczelnej tego stronnictwa, t. j. od 10 lutego r. b., prezes głównego komitetu wykonawczego, mógłbym przytoczyć z życia mej partii przykłady, które należycie sprawę by zilustrowały. Z braku czasu pominę je.</u>
  412 + <u xml:id="u-20.18" who="#PoselDrzewiecki">„Nowe Wyzwolenie” jest stronnictwem młodym. Powstało w momencie niezwykle poważnym, kiedy naród polski po raz pierwszy po tej straszliwej wojnie dał wyraz swej woli w zasadniczych dla swego bytu sprawach w momencie głosowania ludowego.</u>
  413 + <u xml:id="u-20.19" who="#PoselDrzewiecki">Grupa radykalnych działaczy chłopskich, widząc, do czego zmierza samobójcza polityka prezesa PSL — zaprotestowała przeciwko temu, pragnąc ratować sprawę chłopską, a tym samym i żywotne interesy narodu.</u>
  414 + <u xml:id="u-20.20" who="#PoselDrzewiecki">Równocześnie jednak pracę naszą, pożyteczną dla wsi i narodu utrudniają fakty całkowicie sprzeczne z intencjami Rządu.</u>
  415 + <u xml:id="u-20.21" who="#PoselDrzewiecki">Wysoka Izbo! Tym, którzy nie znają albo tendencyjnie udają, że nie znają zasad naszej ideologii i starają się nadal siać zamęt w życiu politycznym nie tylko ruchu ludowego, ale i całego Państwa, niwecząc atmosferę zaufania i poczucia legalności^ ^i to w momencie wchodzenia w życie przełomowych ustaw, przypominamy, że PSL — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  416 + <u xml:id="u-20.22" who="#PoselDrzewiecki">1. Dąży ze wszystkich sił do utrwalenia niepodległości, suwerenności i nienaruszalności granic Państwa, w szczególności granicy na Odrze, Nysie i Bałtyku oraz do utrwalenia praw i zdobyczy demokratycznych, które są równym przywilejem wszystkich obywateli Państwa.</u>
  417 + <u xml:id="u-20.23" who="#PoselDrzewiecki">2. Za najwyższy cel swoich prac uważa dobro Państwa i jego obywateli, a w szczególności wyzyskanie dla tego celu olbrzymich sił ludu wiejskiego, który równym krokiem wspólnie z robotnikiem zmierzać będzie do tego, by razem zbudować wielki dom Polski ludowej, by razem z nim gospodarzyć, by razem z nim współrządzić.</u>
  418 + <u xml:id="u-20.24" who="#PoselDrzewiecki">3. Za jedynie sprawiedliwy uznaje demokratyczny ustrój państwa, jako najbardziej odpowiadający warstwie chłopskiej i robotniczej, i bronić będzie praw demokracji wspólnie z klasą robotniczą na każdym kroku i w każdym momencie.</u>
  419 + <u xml:id="u-20.25" who="#PoselDrzewiecki">4. Za najważniejszą rację stanu uznaje współżycie i współpracę ze wszystkimi państwami słowiańskimi, a w szczególności rozumie potrzebę upowszechnienia i ugruntowania po wszystkie czasy głębokiej przyjaźni z narodami Związku Radzieckiego.</u>
  420 + <u xml:id="u-20.26" who="#PoselDrzewiecki">W nawiązaniu porozumienia i współpracy z wielkimi demokracjami zachodu widzi jedną z rękojmi utrwalenia pokoju światowego, bo poczucie pokoju stanowi jedną z głównych przyrodzonych właściwości natury chłopskiej i jeden z podstawowych warunków jej pracy.</u>
  421 + <u xml:id="u-20.27" who="#PoselDrzewiecki">Wreszcie stronnictwo nasze stoi zdecydowanie i niezłomnie na stanowisku radykalizmu społeczno-gospodarczego, wyrażającego się wielkimi reformami, jakie demokracja Polski odrodzonej już w życie wprowadziła, a które muszą być nadal świadomie, planowo realizowane przez wszystkie siły narodu, wśród których nie może zabraknąć ogromnej siły mas chłopskich, zmierzających bezustannie do postępu gospodarczego i do dobrobytu całego narodu.</u>
  422 + <u xml:id="u-20.28" who="#PoselDrzewiecki">Działacze ludowi, zgrupowani w naszych szeregach, w szeregach radykalnej i postępowej partii chłopskiej, ceniącej wysoko nie tylko własną samodzielność organizacyjną, ale i sprawiedliwe zasady współpracy z innymi partiami, nie splamili się nigdy wysługiwaniem się reakcji czy to przedwojennej, czy londyńskiej w okresie okupacji, czy wreszcie zbrodniczemu podziemiu, lecz zawsze i wszędzie bronili zasad demokracji i postępu, zawsze i wszędzie stawali wiernie ramię przy ramieniu z tymi wszystkimi, którzy podejmowali, zdecydowaną walkę o te ideały, zawsze i wszędzie, podejmowali wytrwale każdą pracę i współpracę, która prowadziła skutecznie do realizacji tych ideałów.</u>
  423 + <u xml:id="u-20.29" who="#PoselDrzewiecki">I dziś nie może na nas nikt, kto uczciwy, rzucać politycznych insynuacji, chyba tylko ci, którzy zawsze kumali się z rozmaitymi odmianami reakcji i wstecznictwa, siali zamęt, gwałt i bezprawie w narodzie, a w szczególności w szeregach ruchu ludowego i to w tych szeregach, które w sposób pozytywny i twórczy wkładają świadomie swój zbiorowy wysiłek w wielkie dzieło odbudowy kraju i urządzania Państwa na zasadach wolności i sprawiedliwości społecznej.</u>
  424 + <u xml:id="u-20.30" who="#PoselDrzewiecki">W momencie uchwalania ustawy o amnestii musieliśmy te sprawy poruszyć, ażeby nie były stwarzane precedensy do nowych wykroczeń, które musiałyby być regulowane jakąś nową ustawą.</u>
  425 + <u xml:id="u-20.31" who="#PoselDrzewiecki">Tę amnestię uważamy za ostateczną.</u>
  426 + <u xml:id="u-20.32" who="#PoselDrzewiecki">Doceniając znaczenie tej ustawy o amnestii, w szczególności dla wsi, która poniosła najwięcej ofiar na skutek politycznych nieporozumień i krótkowzroczności swych przywódców — klub poselski PSL — „Nowe Wyzwolenie” będzie głosował w całości za ustawą o amnestii w brzmieniu, uchwalonym przez komisję specjalną, wierząc, że będzie ona wykonana zgodnie z dotrze zrozumianym interesem całego narodu.</u>
  427 + <u xml:id="u-20.33" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  428 + </div>
  429 + <div xml:id="div-21">
  430 + <u xml:id="u-21.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Obrączka.</u>
  431 + </div>
  432 + <div xml:id="div-22">
  433 + <u xml:id="u-22.0" who="#PoselObraczka">Wysoka Izbo! Akt amnestyjny jest dowodem wielkiej siły obozu demokratycznego w Polsce, a jednocześnie dalszym wysiłkiem dla osiągnięcia współpracy całego społeczeństwa polskiego przy budowie Państwa. O tę współpracę walczymy, gdyż ona warunkuje nam zmniejszenie kosztów, związanych z realizacją wielkich przemian politycznych, gospodarczych i społecznych.</u>
  434 + <u xml:id="u-22.1" who="#PoselObraczka">Obóz demokracji polskiej, a w pierwszym rzędzie Polska Partia Socjalistyczna, przyjmując za podstawę działania Manifest PKWN, zdawał sobie sprawę, że cała przyszłość narodu i Państwa leży w realizacji zasad Manifestu i że wobec tego trzeba je realizować za wszelką cenę, ale jednocześnie zdawał sobie sprawę, że obniżenie tej ceny jest uwarunkowane współpracą polskiego społeczeństwa.</u>
  435 + <u xml:id="u-22.2" who="#PoselObraczka">Jednak droga ta była i jest ciężka. Wiedzie ona poprzez narzuconą nam walkę, w której musimy usuwać szkodników, elementy reakcyjne, dążące do powstrzymana nas od marszu po jedynej drodze dla Polski.</u>
  436 + <u xml:id="u-22.3" who="#PoselObraczka">Nawet do Rządu Jedności Narodowej, który miał być ośrodkiem konsolidacji społeczeństwa, dostały się elementy świadomie wykorzystujące swoją pozycję dla stworzenia oparcia dla wszelkich czynników, dążących świadomie do rozbicia społeczeństwa.</u>
  437 + <u xml:id="u-22.4" who="#PoselObraczka">Miast uspokojenia, wciągnięcia szerokich mas do pracy, wypełniania obowiązków obywatelskich, musieliśmy przebyć okres wzmożonej działalności podziemia, akcji dywersyjnej band, czerpiących otuchę i wzmacniających swoje samopoczucie opozycyjnym stanowiskiem PSL-u, który miast współdziałać w jednoczeniu, starał się pogłębiać różnice, urazy i nieufności, istniejące między poszczególnymi grupami społeczeństwa polskiego, wywoływać i zwiększać w ten sposób walkę w jego wnętrzu.</u>
  438 + <u xml:id="u-22.5" who="#PoselObraczka">Ta walka tragicznym refleksem odbiła się na odcinku młodzieżowym. Każda akcja band leśnych, nowe zbrodnie czy też proces, ujawnienie zakonspirowanych grup w szkołach średnich czy wyższych, a nawet organizacjach młodzieżowych wskazują, jak dalece młodzież poddała się zbrodniczym wpływom ośrodków, dążących do zanarchizowania kraju. I nie wystarczy tu samo stwierdzenie tego faktu i stosowanie środków odwetowych we wszystkich ujawnionych wypadkach, trzeba wnikliwie zanalizować przyczyny tego stanu, w którym dotychczas nie mogliśmy liczyć na dużą część młodzieży, tego czynnika, który powinien iść w pierwszych rzędach obozu demokratycznego i starać się zastosować takie środki, które uleczą to środowisko.</u>
  439 + <u xml:id="u-22.6" who="#PoselObraczka">Nie ulega kwestii, że stan, istniejący na odcinku młodzieżowym, ma swoje źródła w ogólnych nastrojach poszczególnych grup społecznych, spotęgowany jednak został specjalnymi warunkami, w jakich żyło i wychowywało się nowe pokolenie młodzieży.</u>
  440 + <u xml:id="u-22.7" who="#PoselObraczka">W okresie przedwojennym ogół młodzieży mało zajmował się polityką. Nie sprzyjała uświadamianiu politycznemu dyktatura sanacyjna, która uniemożliwiała swobodną propagandę ideologii lewicowych i demokratycznych. W hasłach faszystowskich młodzież nie znajdowała odpowiedzi na najbardziej dręczące zagadnienia poprawy bytu, który stawał się coraz gorszy, coraz bardziej beznadziejny dla szerokich mas młodzieży. Fatalne metody wychowania, przymus, brak swobodnej wymiany myśli w faszystowskich organizacjach odpychały młodzież, w nielicznym stopniu przyciągały ją słabe stosunkowo lewicowe organizacje, jak Wici, KZM czy OMTUR, które były raczej szkołą aktywu, niż czynnikami, mogącymi zmienić w inną lepszą rzeczywistość bezrobocie lub ciężką walkę o byt.</u>
  441 + <u xml:id="u-22.8" who="#PoselObraczka">I dlatego w okresie przedwojennym masy młodzieży żyły raczej na marginesie życia społecznego i politycznego naszego kraju, czuły swoją niemoc i brak dalszych perspektyw.</u>
  442 + <u xml:id="u-22.9" who="#PoselObraczka">Okres okupacji dał młodzieży zmianę, dał okres heroizmu w imię prostych, zrozumiałych haseł walki z okupantem o wyzwolenie kraju, ale jednocześnie był kontynuacją nienormalnej sytuacji okresu sanacyjnego na odcinku młodzieżowym.</u>
  443 + <u xml:id="u-22.10" who="#PoselObraczka">Atmosfera walki nie zawsze była wychowawczą i nie pomagała w ogólnym rozwoju młodzieży, w kształtowaniu jej światopoglądu. Pęd do walki wynikał z pobudek ogólno-narodowych. Wiara w przywódców, którzy kierowali walką, zastępowała światopogląd polityczny.</u>
  444 + <u xml:id="u-22.11" who="#PoselObraczka">Jednocześnie ta walka, która wypełniała życie dużej części najlepszej, najbardziej aktywnej młodzieży, odbywała się często w atmosferze deprawującej. Brutalność i pogarda człowieka, nienawiść i lekceważenie życia, ludzkiego musiały wyrosnąć wtedy, kiedy odczuwało się terror okupanta i niemal każdego dnia narażało życie.</u>
  445 + <u xml:id="u-22.12" who="#PoselObraczka">Jednocześnie możność nauki istniała w małym stopniu, praca najczęściej łączyła się ze spekulacją kradzieżą, sabotażem.</u>
  446 + <u xml:id="u-22.13" who="#PoselObraczka">W okres niepodległości młodzież weszła nieprzygotowana psychicznie i politycznie, nie umiejąc uczyć się i pracować.</u>
  447 + <u xml:id="u-22.14" who="#PoselObraczka">Jeśli w ten nowy okres całe nasze społeczeństwo weszło nieprzygotowane i przemiany w jego świadomości zachodziły stopniowo, co boleśnie odczuliśmy w ciągu dwu lat naszej niepodległości, to nic dziwnego, że u młodzieży zmiana poglądów i powrót do normalnego życia odbywał się wolniej. Starsze społeczeństwo zmęczone okupacją, mimo wszystko łatwiej wracało do uporządkowanego życia niż młodzież, dla której kończył się okres heroizmu, bezpośredniej walki, w imię jasnych i prostych haseł. Teraz trzeba było ten wielki okres wymienić na drobne, stanąć do szarej codziennej pracy, którą stawiało się na marginesie życia, do systematycznej nauki, bez której przedtem można było się obejść i uzyskać znaczenie, a więc z bohatera trzeba było stać się zwykłym codziennym człowiekiem.</u>
  448 + <u xml:id="u-22.15" who="#PoselObraczka">Nowy okres wielkiej przebudowy społecznej wskutek swojego specyficznego przebiegu w polskich warunkach oraz braku wyrobienia politycznego u młodzieży nie przyciągnął jej w stopniu dostatecznym.</u>
  449 + <u xml:id="u-22.16" who="#PoselObraczka">O ile u starszych poczucie realizmu i refleksja oddziaływały silniej, młodzież, jak zawsze, kierowana uczuciem nie mogła w wielu wypadkach zmieścić się w ramach nowego życia.</u>
  450 + <u xml:id="u-22.17" who="#PoselObraczka">Rzeczywistość polska w zniszczonym kraju różniła się od nieokreślonych marzeń z okresu okupacji. Walczyć o polepszenie młodzież umiała metodami, którymi posługiwała się przedtem.</u>
  451 + <u xml:id="u-22.18" who="#PoselObraczka">Nastroje opozycyjne części społeczeństwa wzmacniały negatywną wobec nowych warunków postawę młodzieży, brak wyrobienia politycznego utrzymał dalej wiarę w przywódców, którzy prowadzili ją w czasie okupacji, a teraz szerzyli hasła walki miast współpracy i współdziałania.</u>
  452 + <u xml:id="u-22.19" who="#PoselObraczka">I dlatego duża część młodzieży poszła do konspiracji, po drodze najłatwiejszej, robić to samo, co robiła dotąd.</u>
  453 + <u xml:id="u-22.20" who="#PoselObraczka">I przed sądami na terenie całej Polski ta młodzież do 21 lat, którą ustawa wyborcza uważa za nieodpowiedzialną politycznie i wskutek tego nie daje jej praw do określenia politycznego oblicza kraju, musiała wziąć na siebie odpowiedzialność za wejście na drogę zbrodni, na którą świadomie popchnęli ją faszystowscy przywódcy.</u>
  454 + <u xml:id="u-22.21" who="#PoselObraczka">Każdy naród w przeciągu wieków kształtował swoje oblicze i tworzył właściwe sobie cechy. Na przykładach innych narodów widać, jak ciężko wśród wielu oporów i jedynie wielkim kosztem można przekształcać społeczeństwo w ramach jednego pokolenia.</u>
  455 + <u xml:id="u-22.22" who="#PoselObraczka">My jednak, jeśli zależy nam na przyszłości, musimy jak najszybciej wykorzenić z naszego społeczeństwa, a przede wszystkim z młodzieży, wszystkie ujemne cechy, nabyte w okresie kapitalizmu i okupacji i skierować ją na tory twórczej, konstruktywnej pracy.</u>
  456 + <u xml:id="u-22.23" who="#PoselObraczka">Właśnie ta nasza młodzież, to nowe pokolenie, będzie budować w Polsce nowy ustrój dobrobytu i wolności, a więc musi się wyzbyć cech ujemnych, zrozumieć, że nie złodziej czy spekulant, niewolnik czy bandyta, ale człowiek wolny, świadomy obywatel, umiejący współżyć i współpracować, będzie świadomym twórcą nowego okresu naszego Narodu i Państwa.</u>
  457 + <u xml:id="u-22.24" who="#PoselObraczka">Idea świadomej, twórczej pracy, heroizmu codziennego wysiłku, który realizuje wizję nowego, lepszego świata, może porwać młodzież. Toteż dość licznie zgromadziła się ona w organizacjach młodzieżowych: OMTUR, ZWM, ZMD, WICI czy ZHP.</u>
  458 + <u xml:id="u-22.25" who="#PoselObraczka">Jednak u większości młodzieży należy usunąć z wyobraźni to wszystko, co ją paczy, kieruje na drogę zniszczenia. Dać możność powrotu, jeśli zbłądziła, podejść do niej w jedyny sposób, w jaki można podejść do młodzieży, to jest jako jej przyjaciel i wychowawca.</u>
  459 + <u xml:id="u-22.26" who="#PoselObraczka">I chyba wszyscy działacze młodzieżowi, będący na tej sali, przyjaciele z ZWM, Wici, ZMD i ZHP, zgodzą się ze mną, że ustawa amnestyjna jest wielkim czynnikiem wychowawczym w stosunku do młodzieży.</u>
  460 + <u xml:id="u-22.27" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  461 + <u xml:id="u-22.28" who="#PoselObraczka">Ta młodzież, która dotychczas błąkała się po manowcach, czuła się w matni, zdawała sobie sprawę, że obok tętni twórcze życie, do którego nie ma dostępu, ta młodzież powinna zrozumieć, że amnestia daje jej ostatnią szansę powrotu do społeczeństwa i normalnego życia.</u>
  462 + <u xml:id="u-22.29" who="#PoselObraczka">Tu, z tej trybuny sejmowej, wołamy do tych w lesie czy w miastach, w szkołach czy w organizacjach, którzy przez lekkomyślność czy nieświadomość zeszli w podziemie konspiracji, wołamy i do tych, których, niestety, zbrodnia odgraniczała od społeczeństwa.</u>
  463 + <u xml:id="u-22.30" who="#PoselObraczka">Mają oni dwumiesięczny okres dla zrozumienia swej wielkiej, jedynej szansy życiowej, którą daje im wielki wychowawca — obóz demokracji polskiej.</u>
  464 + <u xml:id="u-22.31" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  465 + <u xml:id="u-22.32" who="#PoselObraczka">Jest jeszcze duża ilość młodzieży w więzieniach. Pewna jej część zostanie od razu zwolniona na podstawie amnestii. Reszta podlegać będzie ulgom, przewidzianym w tej ustawie. Na komisji amnestyjnej szeroko omawialiśmy zagadnienie młodzieży, pozostającej w więzieniach, co w wyniku dało wysunięcie poprawki do art. 9, aby prokurator specjalnie uwzględniał wiek przestępcy, występując o łaskę Prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
  466 + <u xml:id="u-22.33" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  467 + <u xml:id="u-22.34" who="#PoselObraczka">Sądzimy, że prokuratorzy będą się kierować tymi samymi pobudkami, jakimi kierowała się komisja i Wysoki Sejm, że jak najszybciej zbadają akta przestępców młodocianych i wystosują wnioski o ułaskawienie w tych wszystkich wypadkach, gdzie serce człowieka i poczucie odpowiedzialności obywatela i wychowawcy im to wskażę.</u>
  468 + <u xml:id="u-22.35" who="#PoselObraczka">Przed organizacjami młodzieży w Polsce stoją teraz wielkie zadania. Spowodować, aby amnestia była wykorzystana przez młodzież jak najszerzej, oraz zadanie wychowania i skierowania do konstruktywnej pracy tych wszystkich, którzy wyjdą z więzień i podziemi. Nie mogą oni pozostać obcym ciałem wśród młodzieży polskiej, ale muszą ukształtować swój światopogląd i wybrać nową drogę, po której będą wespół z innymi kroczyć.</u>
  469 + <u xml:id="u-22.36" who="#PoselObraczka">W tym wyborze nowej drogi będzie im pomagać poczucie swobody, jakie charakteryzuje w Polsce odcinek młodzieżowy, to, że każdy młody człowiek w Polsce ma możność swobodnego wyboru organizacji młodzieżowej, w każdej z nich może pracować twórczo, rozszerzać swój światopogląd, krystalizować swoją ideologię.</u>
  470 + <u xml:id="u-22.37" who="#PoselObraczka">Wierzymy, że ta młodzież błądząca i młodzież wahająca się zrozumie, tak, jak rozumie młodzież socjalistyczna, jak wielkie znaczenie wychowawcze posiada ustrój demokratyczny, w którym nie ma totalnych organizacji, musztry i z góry narzuconej ideologii, lecz sama młodzież poprzez szukanie nowej twórczej myśli, swobodny wybór organizacji i demokratycznego kierunku politycznego, poprzez współdziałanie i współoddziaływanie na siebie poszczególnych ruchów młodzieżowych, wstępuje na drogę świadomej pracy dla kraju.</u>
  471 + <u xml:id="u-22.38" who="#PoselObraczka">Okres poamnestyjny, zwiększonej pracy na odcinku młodzieżowym, musi zespolić wysiłki wszystkich, którzy czują się za ten odcinek odpowiedzialni.</u>
  472 + <u xml:id="u-22.39" who="#PoselObraczka">Organizacje młodzieżowe i nauczycielstwo, instytucje oświatowo-wychowawcze i dom zgodnie muszą współdziałać nad uświadomieniem młodzieży, przyciągnięciem jej do tej wielkiej gromady, która znalazła już cel i drogę, aby całe młode pokolenie polskie w historycznym okresie przemian jak najszybciej stało się pokoleniem twórczym, by przystąpiło do pozytywnej, realnej, wytężonej pracy nad budową nowej Polski i miast być troską, było radością i nadzieją całego Narodu Polskiego.</u>
  473 + <u xml:id="u-22.40" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  474 + </div>
  475 + <div xml:id="div-23">
  476 + <u xml:id="u-23.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Drobnerowi.</u>
  477 + </div>
  478 + <div xml:id="div-24">
  479 + <u xml:id="u-24.0" who="#PoselDrobner">Wysoka Izbo! Chcę skorzystać ze sposobności obrad nad ustawą amnestyjną, aby poruszyć jedno zagadnienie niesłychanej wagi, zagadnienie, które określiłbym jako zagadnienie dnia następnego po wykonaniu amnestii. Sądzę, że znajdę zrozumienie przede wszystkim u bardzo wielu towarzyszy posłów, którzy siedzą na skrajnej lewicy w tej sali i u wielu, którzy siedzą na ławach naszej partii, u tych wszystkich, którzy oglądali sprawę więzień, sprawę amnestii, sprawę dni następnych z tamtej strony krat więziennych. Zagadnienie niesłychanej wagi, dlatego że nie wolno nam wyjść z tej sali zadowolonymi z tego powodu, że wstaliśmy przy głosowaniu i zatwierdziliśmy przyjęcie ustawy amnestyjnej. Musimy zastanowić się nad tym, czy nie należy wprowadzić nowych norm wychowawczych, norm profilaktycznych w stosunku do tych wszystkich, którzy wyjdą z więzień, którzy wyjdą stamtąd, gdzie byli zasądzeni prawomocnymi wyrokami, którzy wyjdą z więzień śledczych i wobec tych wszystkich, którzy skorzystają z ustawy amnestyjnej wychodząc z podziemia.</u>
  480 + <u xml:id="u-24.1" who="#PoselDrobner">Sprawa nie jest prosta. Dotychczas nie zwracaliśmy na to uwagi, nie było czasu. Ja, chcę rzucić na kanwę tych obrad parę obrazków, aby uwypuklić ważność tego zagadnienia.</u>
  481 + <u xml:id="u-24.2" who="#PoselDrobner">Pamiętam, że kiedyś w więzieniu spotkałem się z młodocianymi, wśród których jeden z najmłodszych, trzynastoletni miał na swej hipotece już trzy wyroki. Był recydywistą. Nikt o tym nie myślał, jak do tych kar doszedł, jak znalazł się w rejestrze karalnych ludzi. Był podrzutkiem, kpili z niego, śmieli się wszyscy z niego, był dzieckiem jak się później pokazało — robotniczym. Znalazł się na rejestrze już ukaranych i nie mógł wydostać się spod tego ciężaru. Wpisano go w rejestr karny i przez 15 lat musiał być obarczony tym ciężarem.</u>
  482 + <u xml:id="u-24.3" who="#PoselDrobner">Ja rzucam myśl, aby Minister Sprawiedliwości przyszedł do nas z inicjatywą zmiany pod tym względem, żebyśmy wobec tych młodocianych więźniów nie byli tak srodzy i nie karali ich tak bardzo, bo oni nie zawsze są winni. Chcę przypomnieć przepiękny wiersz Konopnickiej — „Przed sądem”, gdzie poetka przedstawia chłopca wychudłego, zniszczonego, zgnębionego, który ukradł prawdopodobnie kawałek chleba, a mądry sędzia zwalnia go i mówi: Idź dziecko, ja cię uczyć każę.</u>
  483 + <u xml:id="u-24.4" who="#PoselDrobner">W dowrześniowej Polsce nikt tych dzieci uczyć nie kazał, Ale my musimy zacząć chodzić inną drogą. Ten chłopiec, któremu pomogliśmy, aby dostał się do warsztatu szewskiego, w krótkim czasie został z pracy zwolniony, ponieważ policja doniosła, że był karany i nikt nie chciał go trzymać w warsztacie pracy. I kiedy w 10 lat potem spotkałem się z nim w więzieniu na spacerze, był to już doświadczony, rutynowany zbrodniarz.</u>
  484 + <u xml:id="u-24.5" who="#PoselDrobner">My musimy profilaktycznie działać, aby jeśli znajdzie się młodociany przestępca nie z własnej winy, a z winy pozostałości ustroju dowrześniowej Polski, dać mu możność ratunku, dać mu możność wyjścia z tego fatalnego położenia i my musimy inną drogę stosować wobec nich. Musimy siedzieć w patronatach, żeby nie siedziały tam tylko paniusie, jak to było w dowrześniowej Polsce, ale my musimy siedzieć tam, aby tych ludzi ratować.</u>
  485 + <u xml:id="u-24.6" who="#PoselDrobner">Znałem takiego robotnika, który mając 30 lat nie chciał prosić o zatarcie winy i kary. Piętnaście lat przed tym popełnił jakieś przestępstwo przeciw mieniu, jak to się określało w kodeksie karnym.</u>
  486 + <u xml:id="u-24.7" who="#PoselDrobner">My to musimy zniszczyć i znieść jak najszybciej, bo widzimy, że to była rana społeczna, której trzeba radzić, a nie karać ją. Chcę przypomnieć, że przed wojną w r. 1939— a wziąłem te cyfry z Małego Rocznika Statystycznego — młodocianych przestępców do lat 17-tu było w Polsce 1.306. A chcę zwrócić uwagę na to, że w tym samym roku było młodocianych recydywistów skazanych prawomocnie 1.184. Przypominam to, co mówiłem, że jeśli chłopiec dostał się na rejestr, stawał się wkrótce recydywistą. Musimy dbać o to, aby młodociany, a nawet nie tylko młodociany, ale i starszy człowiek, który wszedł na złą drogę, po wyjściu z więzienia nie miał jako jedynego dokumentu, jedynego paszportu, karty zwolnienia z więzienia. Gdzie taki człowiek dziś znajdzie pracę, jeśli innym papierkiem legitymować się nie może?</u>
  487 + <u xml:id="u-24.8" who="#PoselDrobner">Jak pięknie mówił mój przyjaciel partyjny i osobisty, poseł Hochfeld w swoim przemówieniu w sprawie ustawy amnestyjnej o człowieku pisanym przez duże — „C”. My wiemy bardzo dobrze, że można i trzeba ratować ludzi, jeśli wpadli oni w konflikt z kodeksem karnym.</u>
  488 + <u xml:id="u-24.9" who="#PoselDrobner">I chcę powiedzieć na tym miejscu, że miałem szczęście zapoznania się z dużym dziełem wielkiego człowieka Feliksa Dzierżyńskiego w Bołszewie pod Moskwą.</u>
  489 + <u xml:id="u-24.10" who="#PoselDrobner">Na centralnym placu tej — „komuny bezprizornych” znajdował się pomnik Feliksa Dzierżyńskiego, który karcił bezwzględnie zło, ale i umiał znaleźć ratunek dla wszystkich tych, którzy popadli w konflikt z kodeksem. Miasteczko to liczyło 12.000 mieszkańców pełnoprawnych, którzy przeszli okres więzienia jako okres pracy, nauczyli się pracować, stali się znakomitymi obywatelami Związku Radzieckiego, a wielu z nich na piersi nosiło najwyższy order sowiecki — order Lenina.</u>
  490 + <u xml:id="u-24.11" who="#PoselDrobner">Chcę przypomnieć z dzieła profesora Spasowskiego ten ustęp o „arystokratach białomorskich”, który powiada o tym, że najwięksi zbrodniarze, gdy się nimi zaopiekowano i zainteresowano, stali się twórczym czynnikiem w Związku Radzieckim i nie wszyscy, ale większość z nich zyskała prawo należenia do komunistycznej partii, zyskali ordery pracy i przekreślili całą swoją przeszłość ujemną.</u>
  491 + <u xml:id="u-24.12" who="#PoselDrobner">My powinniśmy ze Związku Radzieckiego pod tym względem brać przykład i zagadnieniem dnia następnego po zwolnieniu z więzienia czy z obozu pracy poważnie się zająć, nie wychodząc ze stanowiska filantropii, ale ze stanowiska obowiązku społecznego, jaki na nas ciąży.</u>
  492 + <u xml:id="u-24.13" who="#PoselDrobner">Chcę wspomnieć, że w 1937 r. było skazanych prawomocnie 358.036 obywateli polskich. Ogromna ilość. A w tej chwili, dzięki zmianom poważnym, już zaledwie 1/3 część tylko jest w więzieniach karnych czy śledczych. Coś się w Polsce zmieniło i musimy nowe wartości wprowadzić na każdym odcinku życia państwowego.</u>
  493 + <u xml:id="u-24.14" who="#PoselDrobner">Rzuciliśmy na tym odcinku most pojednania dla powrotu tych wszystkich, którzy mogą wrócić do społeczeństwa, do normalnych warunków życia. To jest słuszne, piękne i w dalszym ciągu musimy pamiętać o tym, aby prowadzić poważną profilaktykę, aby most, który przerzuciliśmy na drodze do nowej sprawiedliwości społecznej, był trwały.</u>
  494 + <u xml:id="u-24.15" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  495 + </div>
  496 + <div xml:id="div-25">
  497 + <u xml:id="u-25.0" who="#Marszalek">Lista mówców jest wyczerpana.</u>
  498 + <u xml:id="u-25.1" who="#Marszalek">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Sokorskiemu.</u>
  499 + </div>
  500 + <div xml:id="div-26">
  501 + <u xml:id="u-26.0" who="#PoselSokorski">Wysoka Izbo! W toku dyskusji wpłynął jeden wniosek posła Korbońskiego, który nie był przedmiotem obrad komisji. Wniosek ten jest rozwinięciem art. 10 pkt. 9). Merytorycznie art. 10 faktycznie obejmuje również i tych, o których mówi poseł Korboński w swym wniosku, mianowicie kiedy artykuł ten mówi o wyłączeniu spod amnestii ludzi będących na kierowniczych stanowiskach i współdziałających z faszyzowaniem życia polskiego. Wniosek ten niejako wyjaśnia treść merytoryczną samego artykułu i stawia słuszną kropkę nad i. Ponieważ jednak należy ten wniosek przystosować do samego artykułu, wnoszę o odesłanie go do komisji i o odłożenie głosowania ustawy w drugim czytaniu do dnia jutrzejszego.</u>
  502 + </div>
  503 + <div xml:id="div-27">
  504 + <u xml:id="u-27.0" who="#Marszalek">Jest wniosek sprawozdawcy, aby zgłoszoną poprawkę posła Korbońskiego odesłać do Komisji Specjalnej i w związku z tym, ażeby głosowanie nad ustawą w drugim czytaniu odłożyć do jutra. Kto jest za tym wnioskiem, zechce wstać. Większość.</u>
  505 + <u xml:id="u-27.1" who="#Marszalek">Wobec tego głosowanie nad ustawą o amnestii odraczam do jutra, do czasu złożenia przez komisję sprawozdania o poprawce.</u>
  506 + <u xml:id="u-27.2" who="#Marszalek">Zarządzam 15-minutową przerwę.</u>
  507 + <u xml:id="u-27.3" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzenia od godz. 20 min. 40 do godz. 21 min. 15.)</u>
  508 + <u xml:id="u-27.4" who="#Marszalek">Wznawiam posiedzenie.</u>
  509 + <u xml:id="u-27.5" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Wybór komisyj sejmowych.</u>
  510 + <u xml:id="u-27.6" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu komisyj.</u>
  511 + <u xml:id="u-27.7" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz</u>
  512 + <u xml:id="u-27.8" who="#komentarz">(czyta)</u>
  513 + <u xml:id="u-27.9" who="#Marszalek">:</u>
  514 + <u xml:id="u-27.10" who="#Marszalek">Komisja Administracji i Bezpieczeństwa.</u>
  515 + <u xml:id="u-27.11" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  516 + <u xml:id="u-27.12" who="#Marszalek">Kowalski Aleksander</u>
  517 + <u xml:id="u-27.13" who="#Marszalek">Szafrański Henryk</u>
  518 + <u xml:id="u-27.14" who="#Marszalek">Ziętek Jerzy zastępcy: Orłowska Edwarda</u>
  519 + <u xml:id="u-27.15" who="#Marszalek">Burdzy Jan z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  520 + <u xml:id="u-27.16" who="#Marszalek">Jarosz Feliks</u>
  521 + <u xml:id="u-27.17" who="#Marszalek">Gacki Henryk</u>
  522 + <u xml:id="u-27.18" who="#Marszalek">Wachowicz Henryk zastępcy: Dąb Adolf</u>
  523 + <u xml:id="u-27.19" who="#Marszalek">Jacek Andrzej</u>
  524 + <u xml:id="u-27.20" who="#Marszalek">Włodek Bronisław ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  525 + <u xml:id="u-27.21" who="#Marszalek">Makowski Wacław</u>
  526 + <u xml:id="u-27.22" who="#Marszalek">Kulisewicz Jan</u>
  527 + <u xml:id="u-27.23" who="#Marszalek">Szyćko Aleksander ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  528 + <u xml:id="u-27.24" who="#Marszalek">Jodłowski Jerzy</u>
  529 + <u xml:id="u-27.25" who="#Marszalek">Wenclik Witold zastępcy: Jonsik Wacław</u>
  530 + <u xml:id="u-27.26" who="#Marszalek">Wysocki Lesław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  531 + <u xml:id="u-27.27" who="#Marszalek">Wójcik Stanisław zastępca: Gesing Roman ze Stronnictwa Pracy:</u>
  532 + <u xml:id="u-27.28" who="#Marszalek">Olchowicz Aleksander z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie” Drzewiecki Bronisław z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  533 + <u xml:id="u-27.29" who="#Marszalek">Bocheński Aleksander zastępca: Frankowski Jan.</u>
  534 + <u xml:id="u-27.30" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  535 + <u xml:id="u-27.31" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Administracji i Bezpieczeństwa? Większość.</u>
  536 + <u xml:id="u-27.32" who="#Marszalek">Proponowany skład komisji został przyjęty.</u>
  537 + <u xml:id="u-27.33" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Komunikacyjnej.</u>
  538 + <u xml:id="u-27.34" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz</u>
  539 + <u xml:id="u-27.35" who="#komentarz">(czyta):</u>
  540 + <u xml:id="u-27.36" who="#Marszalek">Komisja Komunikacyjna:</u>
  541 + <u xml:id="u-27.37" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  542 + <u xml:id="u-27.38" who="#Marszalek">Blinowski Franciszek</u>
  543 + <u xml:id="u-27.39" who="#Marszalek">Cieślik Adolf</u>
  544 + <u xml:id="u-27.40" who="#Marszalek">Gumiński Wacław zastępcy: Kramarz Józef</u>
  545 + <u xml:id="u-27.41" who="#Marszalek">Pieprzyk Józef z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  546 + <u xml:id="u-27.42" who="#Marszalek">Kuryłowicz Adam</u>
  547 + <u xml:id="u-27.43" who="#Marszalek">Żukowski Wacław</u>
  548 + <u xml:id="u-27.44" who="#Marszalek">Jasiuk Andrzej zastępcy: Chodkiewicz Kazimierz</u>
  549 + <u xml:id="u-27.45" who="#Marszalek">Flacht Piotr</u>
  550 + <u xml:id="u-27.46" who="#Marszalek">Rak Jan ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  551 + <u xml:id="u-27.47" who="#Marszalek">Swornowski Władysław</u>
  552 + <u xml:id="u-27.48" who="#Marszalek">Grubecki Jan</u>
  553 + <u xml:id="u-27.49" who="#Marszalek">Chaba Józef zastępcy: Gwiazdowicz Michał</u>
  554 + <u xml:id="u-27.50" who="#Marszalek">Drąg Józef</u>
  555 + <u xml:id="u-27.51" who="#Marszalek">Wójcik Józef ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  556 + <u xml:id="u-27.52" who="#Marszalek">Arczyński Marek</u>
  557 + <u xml:id="u-27.53" who="#Marszalek">Fijałkowski Wiesław zastępcy: Szlęzak Faustyn</u>
  558 + <u xml:id="u-27.54" who="#Marszalek">Moskwa Zygmunt z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  559 + <u xml:id="u-27.55" who="#Marszalek">Gesing Roman zastępca: Laskowski Stanisław ze Stronnictwa Pracy:</u>
  560 + <u xml:id="u-27.56" who="#Marszalek">Małolepszy Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  561 + <u xml:id="u-27.57" who="#Marszalek">Witaszka Jan.</u>
  562 + <u xml:id="u-27.58" who="#Marszalek">Czy w sprawie tej komisji są jakie wnioski? Nikt głosu nie żąda Przystępujemy do głosowania.</u>
  563 + <u xml:id="u-27.59" who="#Marszalek">Kto jest za tym składem Komisji Komunikacyjnej? Większość.</u>
  564 + <u xml:id="u-27.60" who="#Marszalek">Proponowany skład Komisji Komunikacyjnej został przyjęty.</u>
  565 + <u xml:id="u-27.61" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Kultury i Sztuki.</u>
  566 + <u xml:id="u-27.62" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz</u>
  567 + <u xml:id="u-27.63" who="#komentarz">(czyta</u>
  568 + <u xml:id="u-27.64" who="#Marszalek">)</u>
  569 + <u xml:id="u-27.65" who="#komentarz">:</u>
  570 + <u xml:id="u-27.66" who="#Marszalek">Komisja Kultury i Sztuki:</u>
  571 + <u xml:id="u-27.67" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  572 + <u xml:id="u-27.68" who="#Marszalek">Żółkiewski Stefan</u>
  573 + <u xml:id="u-27.69" who="#Marszalek">Schiller Leon</u>
  574 + <u xml:id="u-27.70" who="#Marszalek">Polewka Adam zastępcy: Jaworska Helena</u>
  575 + <u xml:id="u-27.71" who="#Marszalek">Łabuz Wiktor z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  576 + <u xml:id="u-27.72" who="#Marszalek">Drobner Bolesław</u>
  577 + <u xml:id="u-27.73" who="#Marszalek">Kuzańska-Obrączkowa Maria</u>
  578 + <u xml:id="u-27.74" who="#Marszalek">Reczek Włodzimierz zastępcy: Dąbrowski Jan</u>
  579 + <u xml:id="u-27.75" who="#Marszalek">Karaczewski Artur</u>
  580 + <u xml:id="u-27.76" who="#Marszalek">Kowalski Jan ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  581 + <u xml:id="u-27.77" who="#Marszalek">Król Jan-Aleksander</u>
  582 + <u xml:id="u-27.78" who="#Marszalek">Kubicki Aleksander</u>
  583 + <u xml:id="u-27.79" who="#Marszalek">Okulicki Wincenty zastępcy: Łyżnik Zofia</u>
  584 + <u xml:id="u-27.80" who="#Marszalek">Makowski Wacław</u>
  585 + <u xml:id="u-27.81" who="#Marszalek">Olszewski Stefan ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  586 + <u xml:id="u-27.82" who="#Marszalek">Krassowska Eugenia</u>
  587 + <u xml:id="u-27.83" who="#Marszalek">Wasowski Józef zastępcy: Hiżowa Emilia</u>
  588 + <u xml:id="u-27.84" who="#Marszalek">Kaliszewski Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  589 + <u xml:id="u-27.85" who="#Marszalek">Jagiełło Stanisław zastępca: Wycech Czesław ze Stronnictwa Pracy:</u>
  590 + <u xml:id="u-27.86" who="#Marszalek">Widy-Wirski Feliks zastępca: Groszyński Kazimierz z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”: Oleszczuk Witold z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  591 + <u xml:id="u-27.87" who="#Marszalek">Bieńkowski Witold zastępca: Bocheński Aleksander.</u>
  592 + <u xml:id="u-27.88" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  593 + <u xml:id="u-27.89" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Kultury i Sztuki? Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
  594 + <u xml:id="u-27.90" who="#Marszalek">Proponowany skład komisji został przyjęty jednomyślnie.</u>
  595 + <u xml:id="u-27.91" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie składu Komisji Morskiej i Handlu Zagranicznego.</u>
  596 + <u xml:id="u-27.92" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  597 + <u xml:id="u-27.93" who="#Marszalek">Komisja Morska i Handlu Zagranicznego:</u>
  598 + <u xml:id="u-27.94" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  599 + <u xml:id="u-27.95" who="#Marszalek">Dworakowski Władysław</u>
  600 + <u xml:id="u-27.96" who="#Marszalek">Kłosiewicz Wiktor</u>
  601 + <u xml:id="u-27.97" who="#Marszalek">Kołodziej Antoni zastępcy: Bigus Antoni</u>
  602 + <u xml:id="u-27.98" who="#Marszalek">Dąbrowicz Henryk</u>
  603 + <u xml:id="u-27.99" who="#Marszalek">Popiel Mieczysław z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  604 + <u xml:id="u-27.100" who="#Marszalek">Motyka Lucjan</u>
  605 + <u xml:id="u-27.101" who="#Marszalek">Szedrowicz Władysław</u>
  606 + <u xml:id="u-27.102" who="#Marszalek">Zakrzewski Henryk zastępcy: Górny Alfred</u>
  607 + <u xml:id="u-27.103" who="#Marszalek">Kos Piotr</u>
  608 + <u xml:id="u-27.104" who="#Marszalek">Przełącznik Eugeniusz ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  609 + <u xml:id="u-27.105" who="#Marszalek">Jankowski Leon</u>
  610 + <u xml:id="u-27.106" who="#Marszalek">Kisiel Jan</u>
  611 + <u xml:id="u-27.107" who="#Marszalek">Wilanowski Stefan ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  612 + <u xml:id="u-27.108" who="#Marszalek">Stefański Stanisław</u>
  613 + <u xml:id="u-27.109" who="#Marszalek">Szlęzak Faustyn zastępcy: Guzicki Leszek</u>
  614 + <u xml:id="u-27.110" who="#Marszalek">Palczewski Jan z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  615 + <u xml:id="u-27.111" who="#Marszalek">Banaczyk Władysław zastępca: Bańczyk Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego i — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  616 + <u xml:id="u-27.112" who="#Marszalek">Kosydarski Władysław z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  617 + <u xml:id="u-27.113" who="#Marszalek">Bocheński Aleksander zastępca: Bieńkowski Witold.</u>
  618 + <u xml:id="u-27.114" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania,</u>
  619 + <u xml:id="u-27.115" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tego składu Komisji Morskiej i Handlu Zagranicznego? Większość.</u>
  620 + <u xml:id="u-27.116" who="#Marszalek">Proponowany skład komisji został przyjęty.</u>
  621 + <u xml:id="u-27.117" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Odbudowy.</u>
  622 + <u xml:id="u-27.118" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  623 + <u xml:id="u-27.119" who="#Marszalek">Komisja Odbudowy:</u>
  624 + <u xml:id="u-27.120" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  625 + <u xml:id="u-27.121" who="#Marszalek">Albrecht Jerzy</u>
  626 + <u xml:id="u-27.122" who="#Marszalek">Jaroszewicz Piotr</u>
  627 + <u xml:id="u-27.123" who="#Marszalek">Tołwiński Stanisław zastępcy: Krajewski Jakub</u>
  628 + <u xml:id="u-27.124" who="#Marszalek">Mikulski Henryk z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  629 + <u xml:id="u-27.125" who="#Marszalek">Ajnenkiel Eugeniusz</u>
  630 + <u xml:id="u-27.126" who="#Marszalek">Kurzela Gwidon</u>
  631 + <u xml:id="u-27.127" who="#Marszalek">Nowicki Marian zastępcy: Grzecznarowski Józef</u>
  632 + <u xml:id="u-27.128" who="#Marszalek">Pawelczyk Roman</u>
  633 + <u xml:id="u-27.129" who="#Marszalek">Rogala Witold ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  634 + <u xml:id="u-27.130" who="#Marszalek">Blak Józef</u>
  635 + <u xml:id="u-27.131" who="#Marszalek">Łakomiec Ignacy</u>
  636 + <u xml:id="u-27.132" who="#Marszalek">Wilamowski-Korolewicz Bogdan zastępcy: Rzeszut Mieczysław</u>
  637 + <u xml:id="u-27.133" who="#Marszalek">Wąsik Wincenty ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  638 + <u xml:id="u-27.134" who="#Marszalek">Hiżowa Emilia</u>
  639 + <u xml:id="u-27.135" who="#Marszalek">Moskwa Zygmunt zastępcy: Beniger Stanisław</u>
  640 + <u xml:id="u-27.136" who="#Marszalek">Szlęzak Faustyn z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  641 + <u xml:id="u-27.137" who="#Marszalek">Bryja Wincenty zastępca: Witos Andrzej ze Stronnictwa Pracy:</u>
  642 + <u xml:id="u-27.138" who="#Marszalek">Michejda Tadeusz z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  643 + <u xml:id="u-27.139" who="#Marszalek">Kosydarski Władysław.</u>
  644 + <u xml:id="u-27.140" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w lej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  645 + <u xml:id="u-27.141" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Odbudowy? Dziękuję, Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  646 + <u xml:id="u-27.142" who="#Marszalek">Proponowany skład Komisji Odbudowy został przyjęty jednomyślnie.</u>
  647 + <u xml:id="u-27.143" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie składu Komisji Organizacyjno-Samorządowej.</u>
  648 + <u xml:id="u-27.144" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz</u>
  649 + <u xml:id="u-27.145" who="#komentarz">(czyta):</u>
  650 + <u xml:id="u-27.146" who="#Marszalek">Komisja Organizacyjno-Samorządowa:</u>
  651 + <u xml:id="u-27.147" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  652 + <u xml:id="u-27.148" who="#Marszalek">Szafrański Henryk</u>
  653 + <u xml:id="u-27.149" who="#Marszalek">Tołwiński Stanisław zastępcy: Dąbrowicz Henryk</u>
  654 + <u xml:id="u-27.150" who="#Marszalek">Tkocz Karol z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  655 + <u xml:id="u-27.151" who="#Marszalek">Bień Aleksy</u>
  656 + <u xml:id="u-27.152" who="#Marszalek">Duniak Stanisław</u>
  657 + <u xml:id="u-27.153" who="#Marszalek">Gajewski Piotr zastępcy: Dobruś Edward</u>
  658 + <u xml:id="u-27.154" who="#Marszalek">Nowicka Małgorzata</u>
  659 + <u xml:id="u-27.155" who="#Marszalek">Rutkowski Stefan ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  660 + <u xml:id="u-27.156" who="#Marszalek">Agroszewski-Kotek Stanisław</u>
  661 + <u xml:id="u-27.157" who="#Marszalek">Saciłowski Wacław</u>
  662 + <u xml:id="u-27.158" who="#Marszalek">Swornowski Władysław zastępcy: Kisiel Marian</u>
  663 + <u xml:id="u-27.159" who="#Marszalek">Piotrowski Antoni</u>
  664 + <u xml:id="u-27.160" who="#Marszalek">Waleron Andrzej ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  665 + <u xml:id="u-27.161" who="#Marszalek">Sobol Wacław</u>
  666 + <u xml:id="u-27.162" who="#Marszalek">Wysocki Lesław zastępcy: Fijałkowski Wiesław</u>
  667 + <u xml:id="u-27.163" who="#Marszalek">Radziwiłł Krzysztof z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  668 + <u xml:id="u-27.164" who="#Marszalek">Gesing Roman.</u>
  669 + <u xml:id="u-27.165" who="#Marszalek">zastępca: Chwaliński Piotr ze Stronnictwa Pracy:</u>
  670 + <u xml:id="u-27.166" who="#Marszalek">Brzeziński Stefan zastępca: Trzebiński Henryk z. Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  671 + <u xml:id="u-27.167" who="#Marszalek">Karpała Stanisław</u>
  672 + <u xml:id="u-27.168" who="#Marszalek">Bezpartyjny:</u>
  673 + <u xml:id="u-27.169" who="#Marszalek">Koj Jan.</u>
  674 + <u xml:id="u-27.170" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Organizacyjno-Samorządowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  675 + <u xml:id="u-27.171" who="#Marszalek">Kto jest za powyższym składem Komisji Organizacyjno-Samorządowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  676 + <u xml:id="u-27.172" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Komisja Organizacyjno-</u>
  677 + <u xml:id="u-27.173" who="#Marszalek">Samorządowa wybrana została w powyższym składzie jednomyślnie.</u>
  678 + <u xml:id="u-27.174" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie składu Komisji Oświatowej.</u>
  679 + <u xml:id="u-27.175" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  680 + <u xml:id="u-27.176" who="#Marszalek">Komisja Oświatowa:</u>
  681 + <u xml:id="u-27.177" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  682 + <u xml:id="u-27.178" who="#Marszalek">Bieńkowski Władysław</u>
  683 + <u xml:id="u-27.179" who="#Marszalek">Sokorski Włodzimierz</u>
  684 + <u xml:id="u-27.180" who="#Marszalek">Wróblewski Zenon zastępcy: Dobrowolski Henryk</u>
  685 + <u xml:id="u-27.181" who="#Marszalek">Lewińska Pelagia z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  686 + <u xml:id="u-27.182" who="#Marszalek">Kwiatkowski Stanisław</u>
  687 + <u xml:id="u-27.183" who="#Marszalek">Orłowski Bolesław</u>
  688 + <u xml:id="u-27.184" who="#Marszalek">Polkowski Wacław zastępcy: Pol Maria</u>
  689 + <u xml:id="u-27.185" who="#Marszalek">Świętochowska Kazimiera</u>
  690 + <u xml:id="u-27.186" who="#Marszalek">Turski Stanisław ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  691 + <u xml:id="u-27.187" who="#Marszalek">Kurpiewski Karol</u>
  692 + <u xml:id="u-27.188" who="#Marszalek">Szymanowski Wacław</u>
  693 + <u xml:id="u-27.189" who="#Marszalek">Wysocki Mieczysław zastępcy: Król Jan-Aleksander</u>
  694 + <u xml:id="u-27.190" who="#Marszalek">Michurski Czesław</u>
  695 + <u xml:id="u-27.191" who="#Marszalek">Ruszczycka Otylia ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  696 + <u xml:id="u-27.192" who="#Marszalek">Kulczyński Stanisław</u>
  697 + <u xml:id="u-27.193" who="#Marszalek">Strzałkowski Karol zastępcy: Szatkowski Janusa</u>
  698 + <u xml:id="u-27.194" who="#Marszalek">Zagórski Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  699 + <u xml:id="u-27.195" who="#Marszalek">Wycech Czesław zastępca: Chadaj Paweł ze Stronnictwa Pracy:</u>
  700 + <u xml:id="u-27.196" who="#Marszalek">Groszyński Kazimierz zastępca: Dobosz Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  701 + <u xml:id="u-27.197" who="#Marszalek">Rękas Michał z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  702 + <u xml:id="u-27.198" who="#Marszalek">Bieńkowski Witold zastępca: Bocheński Aleksander</u>
  703 + <u xml:id="u-27.199" who="#Marszalek">Bezpartyjny:</u>
  704 + <u xml:id="u-27.200" who="#Marszalek">Pokora Wojciech.</u>
  705 + <u xml:id="u-27.201" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  706 + <u xml:id="u-27.202" who="#Marszalek">Kto jest za powyższym składem Komisji Oświatowej? Dziękuję, Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  707 + <u xml:id="u-27.203" who="#Marszalek">Stwierdzam, że powyższy skład Komisji Oświatowej został przyjęty jednomyślnie.</u>
  708 + <u xml:id="u-27.204" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Pracy i Opieki Społecznej.</u>
  709 + <u xml:id="u-27.205" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  710 + <u xml:id="u-27.206" who="#Marszalek">Komisja Pracy i Opieki Społecznej:</u>
  711 + <u xml:id="u-27.207" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  712 + <u xml:id="u-27.208" who="#Marszalek">Sokorski Włodzimierz</u>
  713 + <u xml:id="u-27.209" who="#Marszalek">Witaszewski Kazimierz</u>
  714 + <u xml:id="u-27.210" who="#Marszalek">Wojas Paweł zastępcy: Blinowski Franciszek</u>
  715 + <u xml:id="u-27.211" who="#Marszalek">Kubiak Julian</u>
  716 + <u xml:id="u-27.212" who="#Marszalek">Rusiecki Jan z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  717 + <u xml:id="u-27.213" who="#Marszalek">Beluch-Beloński Józef</u>
  718 + <u xml:id="u-27.214" who="#Marszalek">Krygier Alfred</u>
  719 + <u xml:id="u-27.215" who="#Marszalek">Kurylewicz Adam zastępcy: Bromboszcz Henryk</u>
  720 + <u xml:id="u-27.216" who="#Marszalek">Kłuszyńska Dorota</u>
  721 + <u xml:id="u-27.217" who="#Marszalek">Rogala Witold ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  722 + <u xml:id="u-27.218" who="#Marszalek">Garncarczykowa Stanisława</u>
  723 + <u xml:id="u-27.219" who="#Marszalek">Mitura Antoni</u>
  724 + <u xml:id="u-27.220" who="#Marszalek">Pietrzakowa Władysława ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  725 + <u xml:id="u-27.221" who="#Marszalek">Hałas Stanisław</u>
  726 + <u xml:id="u-27.222" who="#Marszalek">Jaszczukowa Maria zastępcy: Ordyniec Józef</u>
  727 + <u xml:id="u-27.223" who="#Marszalek">Sobol Wacław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  728 + <u xml:id="u-27.224" who="#Marszalek">Korboński Stefan zastępca: Chorążyna Hanna ze Stronnictwa Pracy:</u>
  729 + <u xml:id="u-27.225" who="#Marszalek">Małolepszy Stanisław zastępca: Mańkowski Franciszek z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  730 + <u xml:id="u-27.226" who="#Marszalek">Karpała Stanisław z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  731 + <u xml:id="u-27.227" who="#Marszalek">Bieńkowski Witold zastępca: Frankowski Jan.</u>
  732 + <u xml:id="u-27.228" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Pracy i Opieki Społecznej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  733 + <u xml:id="u-27.229" who="#Marszalek">Kto jest za powyższym składem Komisji Pracy i Opieki Społecznej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  734 + <u xml:id="u-27.230" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Komisja Pracy i Opieki Społecznej wybrana została w powyższym składzie jednomyśInie.</u>
  735 + <u xml:id="u-27.231" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Prawniczej i Regulaminowej.</u>
  736 + <u xml:id="u-27.232" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  737 + <u xml:id="u-27.233" who="#Marszalek">Komisja Prawnicza i Regulaminowa:</u>
  738 + <u xml:id="u-27.234" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  739 + <u xml:id="u-27.235" who="#Marszalek">Bancerz Stefan</u>
  740 + <u xml:id="u-27.236" who="#Marszalek">Kliszko Zenon</u>
  741 + <u xml:id="u-27.237" who="#Marszalek">Mazur Franciszek zastępcy: Dąbek Paweł</u>
  742 + <u xml:id="u-27.238" who="#Marszalek">Morawski Jerzy z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  743 + <u xml:id="u-27.239" who="#Marszalek">Gross Stanisław</u>
  744 + <u xml:id="u-27.240" who="#Marszalek">Jarosz Feliks</u>
  745 + <u xml:id="u-27.241" who="#Marszalek">Rapaczyński Kazimierz zastępcy: Affa Ludwik</u>
  746 + <u xml:id="u-27.242" who="#Marszalek">Kępczyński Wincenty</u>
  747 + <u xml:id="u-27.243" who="#Marszalek">Szułdenfrei Michał ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  748 + </div>
  749 + <div xml:id="div-28">
  750 + <u xml:id="u-28.0" who="#KaczochaJozefAleksander">Wilanowski Stefan ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  751 + <u xml:id="u-28.1" who="#KaczochaJozefAleksander">Barcikowski Wacław</u>
  752 + <u xml:id="u-28.2" who="#KaczochaJozefAleksander">Chajn Leon</u>
  753 + <u xml:id="u-28.3" who="#KaczochaJozefAleksander">Jodłowski Jerzy zastępcy: Jonsik Wacław</u>
  754 + <u xml:id="u-28.4" who="#KaczochaJozefAleksander">Nowacki Jerzy</u>
  755 + <u xml:id="u-28.5" who="#KaczochaJozefAleksander">Ordyniec Józef z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  756 + <u xml:id="u-28.6" who="#KaczochaJozefAleksander">Nadobnik Kazimierz zastępca: Wójcicki Franciszek ze Stronnictwa Pracy:</u>
  757 + <u xml:id="u-28.7" who="#KaczochaJozefAleksander">Domiński Jerzy zastępca: Igriatowski Andrzej z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  758 + <u xml:id="u-28.8" who="#KaczochaJozefAleksander">Kloc Bronislaw.</u>
  759 + <u xml:id="u-28.9" who="#KaczochaJozefAleksander">z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  760 + <u xml:id="u-28.10" who="#KaczochaJozefAleksander">Frankowski Jan zastępca: Bieńkowski Witold.</u>
  761 + </div>
  762 + <div xml:id="div-29">
  763 + <u xml:id="u-29.0" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Prawniczej i Regulaminowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  764 + <u xml:id="u-29.1" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Prawniczej i Regulaminowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  765 + <u xml:id="u-29.2" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Komisja Prawnicza i Regulaminowa w powyższym składzie wybrana została jednomyślnie.</u>
  766 + <u xml:id="u-29.3" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Propagandowej.</u>
  767 + <u xml:id="u-29.4" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  768 + <u xml:id="u-29.5" who="#Marszalek">Komisja Propagandowa:</u>
  769 + <u xml:id="u-29.6" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  770 + <u xml:id="u-29.7" who="#Marszalek">Morawski Jerzy</u>
  771 + <u xml:id="u-29.8" who="#Marszalek">Pelczarski Wojciech</u>
  772 + <u xml:id="u-29.9" who="#Marszalek">Wągrowski Mieczysław zastępcy: Blinowski Franciszek</u>
  773 + <u xml:id="u-29.10" who="#Marszalek">Jaworska Helena z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  774 + <u xml:id="u-29.11" who="#Marszalek">Dąbrowski Jan</u>
  775 + <u xml:id="u-29.12" who="#Marszalek">Kuzańska-Obrączkowa Maria</u>
  776 + <u xml:id="u-29.13" who="#Marszalek">Praga Rafał zastępcy: Baranowski Feliks</u>
  777 + <u xml:id="u-29.14" who="#Marszalek">Pietrusiński Józef</u>
  778 + <u xml:id="u-29.15" who="#Marszalek">Szczyrek Jan ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  779 + <u xml:id="u-29.16" who="#Marszalek">Dzendzel Henryk</u>
  780 + <u xml:id="u-29.17" who="#Marszalek">Kurpiewski Karol</u>
  781 + <u xml:id="u-29.18" who="#Marszalek">Wąsik Wincenty ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  782 + <u xml:id="u-29.19" who="#Marszalek">Kaliszewski Stanisław</u>
  783 + <u xml:id="u-29.20" who="#Marszalek">Radziwiłł Krzysztof zastępcy: Nowacki Jerzy</u>
  784 + <u xml:id="u-29.21" who="#Marszalek">Szatkowski Janusz z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  785 + <u xml:id="u-29.22" who="#Marszalek">Chorążyna Hanna zastępca: Korboński Stefan ze Stronnictwa Pracy:</u>
  786 + <u xml:id="u-29.23" who="#Marszalek">Groszyński Kazimierz z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  787 + <u xml:id="u-29.24" who="#Marszalek">Ryncarz Władysław.</u>
  788 + <u xml:id="u-29.25" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Propagandowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda.</u>
  789 + <u xml:id="u-29.26" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Propagandowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  790 + <u xml:id="u-29.27" who="#Marszalek">Skład komisji został przyjęty jednomyślnie.</u>
  791 + <u xml:id="u-29.28" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Przemysłowej.</u>
  792 + <u xml:id="u-29.29" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  793 + <u xml:id="u-29.30" who="#Marszalek">Komisja Przemysłowa:</u>
  794 + <u xml:id="u-29.31" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  795 + <u xml:id="u-29.32" who="#Marszalek">Dąbek Paweł</u>
  796 + <u xml:id="u-29.33" who="#Marszalek">Popiel Mieczysław</u>
  797 + <u xml:id="u-29.34" who="#Marszalek">Witaszewski Kazimierz zastępcy: Kuczewski Władysław</u>
  798 + <u xml:id="u-29.35" who="#Marszalek">Nowak Roman z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  799 + <u xml:id="u-29.36" who="#Marszalek">Obrączka Ryszard</u>
  800 + <u xml:id="u-29.37" who="#Marszalek">Stawiński Wincenty</u>
  801 + <u xml:id="u-29.38" who="#Marszalek">Wojciechowski Stanisław zastępcy: Jeżyk Emil</u>
  802 + <u xml:id="u-29.39" who="#Marszalek">Sieradzki Aleksy</u>
  803 + <u xml:id="u-29.40" who="#Marszalek">Żukowski Wacław ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  804 + <u xml:id="u-29.41" who="#Marszalek">Cieślak Stanisław</u>
  805 + </div>
  806 + <div xml:id="div-30">
  807 + <u xml:id="u-30.0" who="#KaczochaJozefAleksander">Kita Adolf zastępcy: Jankowski Leon</u>
  808 + <u xml:id="u-30.1" who="#KaczochaJozefAleksander">Krochmal Jan</u>
  809 + <u xml:id="u-30.2" who="#KaczochaJozefAleksander">Wilanowski Stefan ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  810 + <u xml:id="u-30.3" who="#KaczochaJozefAleksander">Beniger Stanisław</u>
  811 + <u xml:id="u-30.4" who="#KaczochaJozefAleksander">Czechowicz Eugeniusz zastępcy: Adamowski Leon</u>
  812 + <u xml:id="u-30.5" who="#KaczochaJozefAleksander">Czyżowski Kazimierz z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  813 + <u xml:id="u-30.6" who="#KaczochaJozefAleksander">Osiecki Stanisław zastępca: Bryja Wincenty ze Stronnictwa Pracy:</u>
  814 + <u xml:id="u-30.7" who="#KaczochaJozefAleksander">Wilandt Jan zastępca: Dobosz Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  815 + <u xml:id="u-30.8" who="#KaczochaJozefAleksander">Makuch Julian.</u>
  816 + </div>
  817 + <div xml:id="div-31">
  818 + <u xml:id="u-31.0" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Przemysłowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  819 + <u xml:id="u-31.1" who="#Marszalek">Kto jest za odczytanym składem komisji? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  820 + <u xml:id="u-31.2" who="#Marszalek">Komisja Przemysłowa w powyższym składzie została przyjęta jednomyślnie.</u>
  821 + <u xml:id="u-31.3" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Rolnej.</u>
  822 + <u xml:id="u-31.4" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  823 + <u xml:id="u-31.5" who="#Marszalek">Komisja Rolna:</u>
  824 + <u xml:id="u-31.6" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  825 + <u xml:id="u-31.7" who="#Marszalek">Bieniek Stanisław</u>
  826 + <u xml:id="u-31.8" who="#Marszalek">Chełchowski Hilary</u>
  827 + <u xml:id="u-31.9" who="#Marszalek">Jaworski Marian zastępcy: Burdzy Jan</u>
  828 + <u xml:id="u-31.10" who="#Marszalek">Zduńczyk Włodzimierz z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  829 + <u xml:id="u-31.11" who="#Marszalek">Kępczyński Wincenty</u>
  830 + <u xml:id="u-31.12" who="#Marszalek">Nowicki Marian</u>
  831 + <u xml:id="u-31.13" who="#Marszalek">Rapacki Adam zastępcy: Gronkiewicz Jan</u>
  832 + <u xml:id="u-31.14" who="#Marszalek">Sokół Bolesław</u>
  833 + <u xml:id="u-31.15" who="#Marszalek">Turek Tadeusz ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  834 + <u xml:id="u-31.16" who="#Marszalek">Janusz Stanisław</u>
  835 + <u xml:id="u-31.17" who="#Marszalek">Maślanka Józef</u>
  836 + <u xml:id="u-31.18" who="#Marszalek">Piotrowski Jan</u>
  837 + <u xml:id="u-31.19" who="#Marszalek">Waleron Andrzej zastępcy: Augustyn Józef</u>
  838 + <u xml:id="u-31.20" who="#Marszalek">Kulka Jan</u>
  839 + <u xml:id="u-31.21" who="#Marszalek">Okrajni Wawrzyniec</u>
  840 + <u xml:id="u-31.22" who="#Marszalek">Piotrowski Antoni ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  841 + <u xml:id="u-31.23" who="#Marszalek">Jura Albin zastępca: Radziwiłł Krzysztof z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  842 + <u xml:id="u-31.24" who="#Marszalek">Nowak Tadeusz zastępca: Załęski Zygmunt ze Stronnictwa Pracy:</u>
  843 + <u xml:id="u-31.25" who="#Marszalek">Tilgner Damazy Jerzy z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  844 + <u xml:id="u-31.26" who="#Marszalek">Makuch Julian</u>
  845 + <u xml:id="u-31.27" who="#Marszalek">Marszałek: Czy w sprawie Komisji Rolnej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania:</u>
  846 + <u xml:id="u-31.28" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Rolnej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  847 + <u xml:id="u-31.29" who="#Marszalek">Komisja Rolna w powyższym składzie została wybrana.</u>
  848 + <u xml:id="u-31.30" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Skarbowo-Budżetowej, Sekretarz poseł Bancerz</u>
  849 + <u xml:id="u-31.31" who="#komentarz">(czyta):</u>
  850 + <u xml:id="u-31.32" who="#Marszalek">Komisja Skarbowo-Budżetowa:</u>
  851 + <u xml:id="u-31.33" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  852 + <u xml:id="u-31.34" who="#Marszalek">Albrecht Jerzy</u>
  853 + <u xml:id="u-31.35" who="#Marszalek">Blinowski Franciszek</u>
  854 + <u xml:id="u-31.36" who="#Marszalek">Jaroszewicz Piotr</u>
  855 + <u xml:id="u-31.37" who="#Marszalek">Jędrychowski Stefan</u>
  856 + <u xml:id="u-31.38" who="#Marszalek">Mazur Franciszek</u>
  857 + <u xml:id="u-31.39" who="#Marszalek">Popiel Mieczysław zastępcy: Dąbek Paweł</u>
  858 + <u xml:id="u-31.40" who="#Marszalek">Pszczółkowski Edmund z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  859 + <u xml:id="u-31.41" who="#Marszalek">Bień Aleksy</u>
  860 + <u xml:id="u-31.42" who="#Marszalek">Drobner Bolesław</u>
  861 + <u xml:id="u-31.43" who="#Marszalek">Hochfeld Juljan</u>
  862 + <u xml:id="u-31.44" who="#Marszalek">Kłuszyńska Dorota</u>
  863 + <u xml:id="u-31.45" who="#Marszalek">Krygier Alfred</u>
  864 + <u xml:id="u-31.46" who="#Marszalek">Rapaczyński Kazimierz zastępcy: Ajnenkiel Eugeniusz</u>
  865 + <u xml:id="u-31.47" who="#Marszalek">Baranowski Feliks</u>
  866 + <u xml:id="u-31.48" who="#Marszalek">Dobrowolski Stanisław</u>
  867 + <u xml:id="u-31.49" who="#Marszalek">Górny Alfred</u>
  868 + <u xml:id="u-31.50" who="#Marszalek">Kowalewski Stanisław</u>
  869 + <u xml:id="u-31.51" who="#Marszalek">Strusińska Krystyna ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  870 + <u xml:id="u-31.52" who="#Marszalek">Cieślak Stanisław</u>
  871 + <u xml:id="u-31.53" who="#Marszalek">Dzendzel Henryk</u>
  872 + <u xml:id="u-31.54" who="#Marszalek">Grubecki Jan</u>
  873 + <u xml:id="u-31.55" who="#Marszalek">Langer Antoni</u>
  874 + <u xml:id="u-31.56" who="#Marszalek">Pszczółkowski Teofil</u>
  875 + <u xml:id="u-31.57" who="#Marszalek">Wyrzykowski Henryk zastępcy: Piotrowski Jan</u>
  876 + <u xml:id="u-31.58" who="#Marszalek">Rataj Julian</u>
  877 + <u xml:id="u-31.59" who="#Marszalek">Saciłowski Wacław</u>
  878 + <u xml:id="u-31.60" who="#Marszalek">Wanat Wacław ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  879 + <u xml:id="u-31.61" who="#Marszalek">Guzicki Leszek</u>
  880 + <u xml:id="u-31.62" who="#Marszalek">Krzyżanowski Adam</u>
  881 + <u xml:id="u-31.63" who="#Marszalek">Strzałkowski Karol</u>
  882 + <u xml:id="u-31.64" who="#Marszalek">Zagórski Stanisław zastępcy: Czechowicz Eugeniusz</u>
  883 + <u xml:id="u-31.65" who="#Marszalek">Fijałkowski Wiesław</u>
  884 + <u xml:id="u-31.66" who="#Marszalek">Sobol Wacław</u>
  885 + <u xml:id="u-31.67" who="#Marszalek">Wenclik Witold z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  886 + <u xml:id="u-31.68" who="#Marszalek">Kiernik Władysław</u>
  887 + <u xml:id="u-31.69" who="#Marszalek">Załęski Zygmunt zastępcy: Bryja Wincenty</u>
  888 + <u xml:id="u-31.70" who="#Marszalek">Osiecki Stanisław ze Stronnictwa Pracy:</u>
  889 + <u xml:id="u-31.71" who="#Marszalek">Domiński Jerzy</u>
  890 + <u xml:id="u-31.72" who="#Marszalek">Sadłowski Julian z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  891 + <u xml:id="u-31.73" who="#Marszalek">Kloc Bronisław z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  892 + <u xml:id="u-31.74" who="#Marszalek">Frankowski Jan zastępca: Bocheński Aleksander.</u>
  893 + <u xml:id="u-31.75" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Skarbowo-Budżetowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  894 + <u xml:id="u-31.76" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem Komisji Skarbowo-Budżetowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  895 + <u xml:id="u-31.77" who="#Marszalek">Komisja Skarbowo-Budżetowa wybrana została w proponowanym składzie jednomyślnie.</u>
  896 + <u xml:id="u-31.78" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu.</u>
  897 + </div>
  898 + <div xml:id="div-32">
  899 + <u xml:id="u-32.0" who="#SekretarzposelBancerz">Komisja Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu:</u>
  900 + <u xml:id="u-32.1" who="#SekretarzposelBancerz">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  901 + <u xml:id="u-32.2" who="#SekretarzposelBancerz">Burdzy Jan</u>
  902 + <u xml:id="u-32.3" who="#SekretarzposelBancerz">Ochab Edward</u>
  903 + <u xml:id="u-32.4" who="#SekretarzposelBancerz">Pszczółkowski Edmund zastępcy: Klecha Jan</u>
  904 + <u xml:id="u-32.5" who="#SekretarzposelBancerz">Popiel Mieczysław</u>
  905 + <u xml:id="u-32.6" who="#SekretarzposelBancerz">Szymański Edward z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  906 + <u xml:id="u-32.7" who="#SekretarzposelBancerz">Formas Franciszek</u>
  907 + <u xml:id="u-32.8" who="#SekretarzposelBancerz">Strusińska Krystyna</u>
  908 + <u xml:id="u-32.9" who="#SekretarzposelBancerz">Żerkowski Jan zastępcy: Grajek. Czesław</u>
  909 + <u xml:id="u-32.10" who="#SekretarzposelBancerz">Kowalski Jan</u>
  910 + <u xml:id="u-32.11" who="#SekretarzposelBancerz">Pilchowa Rozalia ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  911 + <u xml:id="u-32.12" who="#SekretarzposelBancerz">Gwiazdowicz Michał</u>
  912 + </div>
  913 + <div xml:id="div-33">
  914 + <u xml:id="u-33.0" who="#KaczochaJozefAleksander">Rękas Stefan zastępcy: Mitura Antoni</u>
  915 + <u xml:id="u-33.1" who="#KaczochaJozefAleksander">Słoń Józef</u>
  916 + <u xml:id="u-33.2" who="#KaczochaJozefAleksander">Stasiak Stanisław ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  917 + <u xml:id="u-33.3" who="#KaczochaJozefAleksander">Adamowski Leon</u>
  918 + <u xml:id="u-33.4" who="#KaczochaJozefAleksander">Palczewski Jan zastępcy: Czechowicz Eugeniusz</u>
  919 + <u xml:id="u-33.5" who="#KaczochaJozefAleksander">Strzałkowski Karol z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  920 + <u xml:id="u-33.6" who="#KaczochaJozefAleksander">Chadaj Paweł zastępca: Witaszek Jan ze Stronnictwa Pracy:</u>
  921 + <u xml:id="u-33.7" who="#KaczochaJozefAleksander">Tilgner Damazy zastępca: Sadłowski Julian z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  922 + <u xml:id="u-33.8" who="#KaczochaJozefAleksander">Witoszka Jan z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  923 + <u xml:id="u-33.9" who="#KaczochaJozefAleksander">Frankowski Jan zastępca: Bieńkowski Witold.</u>
  924 + </div>
  925 + <div xml:id="div-34">
  926 + <u xml:id="u-34.0" who="#Marszalek">Czy w sprawie Komisji Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu pragnie ktoś zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  927 + <u xml:id="u-34.1" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem komisji? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  928 + <u xml:id="u-34.2" who="#Marszalek">Komisja Spółdzielczości, Aprowizacji i Handlu wybrana została jednomyślnie w zaproponowanym składzie.</u>
  929 + <u xml:id="u-34.3" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
  930 + <u xml:id="u-34.4" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  931 + </div>
  932 + <div xml:id="div-35">
  933 + <u xml:id="u-35.0" who="#KomisjaSprawZagranicznych">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  934 + <u xml:id="u-35.1" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Mazur Stanisław</u>
  935 + <u xml:id="u-35.2" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Wągrowski Mieczysław</u>
  936 + <u xml:id="u-35.3" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Zawadzki Aleksander</u>
  937 + <u xml:id="u-35.4" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Zastępca: Kuroczko Eustachy z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  938 + <u xml:id="u-35.5" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Dobrowolski Stanisław</u>
  939 + <u xml:id="u-35.6" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Kłuszyńska Dorota</u>
  940 + <u xml:id="u-35.7" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Raabe Henryk zastępcy: Abramowicz Edward</u>
  941 + <u xml:id="u-35.8" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Praga Rafał</u>
  942 + <u xml:id="u-35.9" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Wierusz-Kowalski Jan ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  943 + <u xml:id="u-35.10" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Baczewski Jan</u>
  944 + <u xml:id="u-35.11" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Juszkiewicz Aleksander</u>
  945 + <u xml:id="u-35.12" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Kubicki Aleksander zastępcy: Bożek Arkadiusz</u>
  946 + <u xml:id="u-35.13" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Kulisiewicz Jan ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  947 + <u xml:id="u-35.14" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Lukrec Henryk</u>
  948 + <u xml:id="u-35.15" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Nowacki Jerzy zastępcy: Kaliszewski Stanisław</u>
  949 + <u xml:id="u-35.16" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Radziwiłł Krzysztof z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  950 + <u xml:id="u-35.17" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Mikołajczyk Stanisław zastępca: Jagusz Stanisław ze Stronnictwa Pracy:</u>
  951 + <u xml:id="u-35.18" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Olchowicz Aleksander zastępca: ks. Kołakowski Tomasz z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  952 + <u xml:id="u-35.19" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Rękas Michał z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  953 + <u xml:id="u-35.20" who="#KomisjaSprawZagranicznych">Bocheński Aleksander zastępca: Bieńkowski Witold</u>
  954 + </div>
  955 + <div xml:id="div-36">
  956 + <u xml:id="u-36.0" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Spraw. Zagranicznych pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  957 + <u xml:id="u-36.1" who="#Marszalek">Kto jest za powyższym składem Komisji Spraw Zagranicznych? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  958 + <u xml:id="u-36.2" who="#Marszalek">Komisja Spraw Zagranicznych w powyższym składzie wybrana została jednomyślnie.</u>
  959 + <u xml:id="u-36.3" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Wojskowej.</u>
  960 + <u xml:id="u-36.4" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz</u>
  961 + <u xml:id="u-36.5" who="#komentarz">(czytaj):</u>
  962 + <u xml:id="u-36.6" who="#Marszalek">Komisja Wojskowa:</u>
  963 + <u xml:id="u-36.7" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  964 + <u xml:id="u-36.8" who="#Marszalek">Minor Marian</u>
  965 + <u xml:id="u-36.9" who="#Marszalek">Świerczewski Karol</u>
  966 + <u xml:id="u-36.10" who="#Marszalek">Wiślicz-Iwańczyk Eugeniusz zastępcy: Młotecki Władysław</u>
  967 + <u xml:id="u-36.11" who="#Marszalek">Żmijewski Franciszek z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  968 + <u xml:id="u-36.12" who="#Marszalek">Ćwik Tadeusz</u>
  969 + <u xml:id="u-36.13" who="#Marszalek">Stachoń Roman</u>
  970 + <u xml:id="u-36.14" who="#Marszalek">Zajączkowski Zdzisław zastępcy: Jagiełło Władysław</u>
  971 + <u xml:id="u-36.15" who="#Marszalek">Karbowiak Jan</u>
  972 + <u xml:id="u-36.16" who="#Marszalek">Koral Tadeusz ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  973 + <u xml:id="u-36.17" who="#Marszalek">Kulisiewicz Jan</u>
  974 + <u xml:id="u-36.18" who="#Marszalek">Ozga-Michalski Józef</u>
  975 + <u xml:id="u-36.19" who="#Marszalek">Popławski Stanisław zastępcy: Langer Antoni</u>
  976 + <u xml:id="u-36.20" who="#Marszalek">Paszkiewicz Gustaw</u>
  977 + <u xml:id="u-36.21" who="#Marszalek">Szymanek Piotr ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  978 + <u xml:id="u-36.22" who="#Marszalek">Nagórski Wiktor</u>
  979 + <u xml:id="u-36.23" who="#Marszalek">Szatkowski Janusz zastępcy: Palczewski Jan</u>
  980 + <u xml:id="u-36.24" who="#Marszalek">Stefański Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  981 + <u xml:id="u-36.25" who="#Marszalek">Kamiński Franciszek zastępca: Jagiełło Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  982 + <u xml:id="u-36.26" who="#Marszalek">Oleszczak Witold.</u>
  983 + <u xml:id="u-36.27" who="#Marszalek">Czy w sprawie składu Komisji Wojskowej pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  984 + <u xml:id="u-36.28" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem proponowanego składu Komisji Wojskowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  985 + <u xml:id="u-36.29" who="#Marszalek">Skład Komisji Wojskowej przyjęty został jednomyślnie.</u>
  986 + <u xml:id="u-36.30" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Wyznaniowej i Narodowościowej.</u>
  987 + <u xml:id="u-36.31" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  988 + <u xml:id="u-36.32" who="#Marszalek">Komisja Wyznaniowa i Narodowościowa:</u>
  989 + <u xml:id="u-36.33" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  990 + <u xml:id="u-36.34" who="#Marszalek">Burski Aleksander</u>
  991 + <u xml:id="u-36.35" who="#Marszalek">Dubiel Józef I</u>
  992 + <u xml:id="u-36.36" who="#Marszalek">Izydorczyk Jan zastępca: Tkocz Karol z Polskiej Partit Socjalistycznej:</u>
  993 + <u xml:id="u-36.37" who="#Marszalek">Cendrowski Stefan</u>
  994 + <u xml:id="u-36.38" who="#Marszalek">Nantke-Namirski Paweł</u>
  995 + <u xml:id="u-36.39" who="#Marszalek">Szymanowski Zygmunt zastępcy: Krzewniak Andrzej</u>
  996 + <u xml:id="u-36.40" who="#Marszalek">Szuldenfrei Michał</u>
  997 + <u xml:id="u-36.41" who="#Marszalek">Trąbalski Franciszek ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  998 + <u xml:id="u-36.42" who="#Marszalek">ks. Borowiec Marian</u>
  999 + <u xml:id="u-36.43" who="#Marszalek">Jachowicz Kazimierz</u>
  1000 + <u xml:id="u-36.44" who="#Marszalek">Michurski Czesław ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  1001 + <u xml:id="u-36.45" who="#Marszalek">Nagórski Wiktor</u>
  1002 + <u xml:id="u-36.46" who="#Marszalek">Ordyniec Józef zastępcy: Jodłowski Jerzy</u>
  1003 + <u xml:id="u-36.47" who="#Marszalek">Nowacki Jerzy z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  1004 + <u xml:id="u-36.48" who="#Marszalek">Banaczyk Władysław zastępca: Wycech Czesław ze Stronnictwa Pracy:</u>
  1005 + <u xml:id="u-36.49" who="#Marszalek">Brzeziński Stefan zastępca: ks. Kołakowski Tomasz z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego:</u>
  1006 + <u xml:id="u-36.50" who="#Marszalek">Bieńkowski Witold zastępca: Frankowski Jan</u>
  1007 + <u xml:id="u-36.51" who="#Marszalek">Bezpartyjny:</u>
  1008 + <u xml:id="u-36.52" who="#Marszalek">Sack Józef.</u>
  1009 + <u xml:id="u-36.53" who="#Marszalek">Czy w sprawie Komisji Wyznaniowej i Narodowościowej zabiera ktoś głos? Nikt się nie zgłasza. Głosujemy.</u>
  1010 + <u xml:id="u-36.54" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za proponowanym składem Komisji Wyznaniowej i Narodowościowej? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1011 + <u xml:id="u-36.55" who="#Marszalek">Skład Komisji Wyznaniowej i Narodowościowej został jednomyślnie przyjęty.</u>
  1012 + <u xml:id="u-36.56" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Zdrowia.</u>
  1013 + </div>
  1014 + <div xml:id="div-37">
  1015 + <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzposelBancerz">Komisja Zdrowia:</u>
  1016 + <u xml:id="u-37.1" who="#SekretarzposelBancerz">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  1017 + <u xml:id="u-37.2" who="#SekretarzposelBancerz">Czerwiński Marian</u>
  1018 + <u xml:id="u-37.3" who="#SekretarzposelBancerz">Marczakowa Felicja zastępcy: Bosiakowa Romana</u>
  1019 + <u xml:id="u-37.4" who="#SekretarzposelBancerz">Galiński Antoni z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  1020 + <u xml:id="u-37.5" who="#SekretarzposelBancerz">Beluch-Beloński Józef</u>
  1021 + <u xml:id="u-37.6" who="#SekretarzposelBancerz">Pawełczyk Roman</u>
  1022 + <u xml:id="u-37.7" who="#SekretarzposelBancerz">Zajączkowski Zdzisław zastępcy: Chabaj Kazimierz</u>
  1023 + <u xml:id="u-37.8" who="#SekretarzposelBancerz">Malczyński Wiktor Pol Maria ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  1024 + <u xml:id="u-37.9" who="#SekretarzposelBancerz">Jurek Jan</u>
  1025 + <u xml:id="u-37.10" who="#SekretarzposelBancerz">Kurkiewicz Władysław</u>
  1026 + <u xml:id="u-37.11" who="#SekretarzposelBancerz">Wrona-Merski Stanisław ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  1027 + <u xml:id="u-37.12" who="#SekretarzposelBancerz">Gallas Kazimierz</u>
  1028 + <u xml:id="u-37.13" who="#SekretarzposelBancerz">Michałowicz Mieczysław zastępcy: Szatkowski Janusz</u>
  1029 + <u xml:id="u-37.14" who="#SekretarzposelBancerz">Zagórski Stanisław z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  1030 + <u xml:id="u-37.15" who="#SekretarzposelBancerz">Chorążyna Hanna zastępca: Stachnik Franciszek ze Stronnictwa Pracy:</u>
  1031 + <u xml:id="u-37.16" who="#SekretarzposelBancerz">Mańkowski Franciszek z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  1032 + <u xml:id="u-37.17" who="#SekretarzposelBancerz">Drzewiecki Bronisław</u>
  1033 + <u xml:id="u-37.18" who="#SekretarzposelBancerz">Bezpartyjna:</u>
  1034 + <u xml:id="u-37.19" who="#SekretarzposelBancerz">Sztachelska Irena.</u>
  1035 + </div>
  1036 + <div xml:id="div-38">
  1037 + <u xml:id="u-38.0" who="#Marszalek">Czy w sprawie Komisji Zdrowia zabiera ktoś głos? Nikt głosu nie żąda. Głosujemy.</u>
  1038 + <u xml:id="u-38.1" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za proponowanym składem Komisji Zdrowia? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1039 + <u xml:id="u-38.2" who="#Marszalek">Skład Komisji Zdrowia został jednomyślnie przyjęty.</u>
  1040 + <u xml:id="u-38.3" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie proponowanego składu Komisji Ziem Odzyskanych i Repatriacji.</u>
  1041 + <u xml:id="u-38.4" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (czyta):</u>
  1042 + <u xml:id="u-38.5" who="#Marszalek">Komisja Ziem Odzyskanych i Repatriacji:</u>
  1043 + <u xml:id="u-38.6" who="#Marszalek">z Polskiej Partii Robotniczej:</u>
  1044 + <u xml:id="u-38.7" who="#Marszalek">Chełchowski Hilary</u>
  1045 + <u xml:id="u-38.8" who="#Marszalek">Kłosiewicz Wiktor</u>
  1046 + <u xml:id="u-38.9" who="#Marszalek">Nowak Roman zastępcy: Galiński Antoni</u>
  1047 + <u xml:id="u-38.10" who="#Marszalek">Stemplewski Stanisław z Polskiej Partii Socjalistycznej:</u>
  1048 + <u xml:id="u-38.11" who="#Marszalek">Alfa Ludwik</u>
  1049 + <u xml:id="u-38.12" who="#Marszalek">Przełącznik Eugeniusz</u>
  1050 + <u xml:id="u-38.13" who="#Marszalek">Siemek Józef zastępcy: Krzewniak Andrzej</u>
  1051 + <u xml:id="u-38.14" who="#Marszalek">Włodek Bronisław</u>
  1052 + <u xml:id="u-38.15" who="#Marszalek">Wołek Józef ze Stronnictwa Ludowego:</u>
  1053 + <u xml:id="u-38.16" who="#Marszalek">Baczewski Jan</u>
  1054 + <u xml:id="u-38.17" who="#Marszalek">Roch-Kowalski Franciszek</u>
  1055 + <u xml:id="u-38.18" who="#Marszalek">Szyćko Aleksander zastępcy: Bajkowski Antoni</u>
  1056 + <u xml:id="u-38.19" who="#Marszalek">Sakowski Stanisław</u>
  1057 + <u xml:id="u-38.20" who="#Marszalek">Wanat Wacław ze Stronnictwa Demokratycznego:</u>
  1058 + <u xml:id="u-38.21" who="#Marszalek">Jonsik Wacław</u>
  1059 + <u xml:id="u-38.22" who="#Marszalek">Lechowicz Włodzimierz zastępcy: Hałas Stanisław</u>
  1060 + <u xml:id="u-38.23" who="#Marszalek">Nagórski Wiktor z Polskiego Stronnictwa Ludowego:</u>
  1061 + <u xml:id="u-38.24" who="#Marszalek">Witos Andrzej zastępca: Nowak Tadeusz ze Stronnictwa Pracy:</u>
  1062 + <u xml:id="u-38.25" who="#Marszalek">Maciejewski Józef z Polskiego Stronnictwa Ludowego — „Nowe Wyzwolenie”:</u>
  1063 + <u xml:id="u-38.26" who="#Marszalek">Ryncarz Władysław.</u>
  1064 + <u xml:id="u-38.27" who="#Marszalek">Marszałek: Czy w sprawie składu Komisji Ziem Odzyskanych i Repatriacji pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  1065 + <u xml:id="u-38.28" who="#Marszalek">Kto jest za proponowanym składem komisji? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1066 + <u xml:id="u-38.29" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Komisja Ziem Odzyskanych i Repatriacji w powyższym składzie została wybrana jednomyślnie.</u>
  1067 + <u xml:id="u-38.30" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Izba zgodziła się na obsadę komisji sejmowych w składzie zaproponowanym przez kluby poselskie.</u>
  1068 + <u xml:id="u-38.31" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów o utworzeniu Komisji Planu Gospodarczego.</u>
  1069 + <u xml:id="u-38.32" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie tego wniosku.</u>
  1070 + <u xml:id="u-38.33" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Bancerz (</u>
  1071 + <u xml:id="u-38.34" who="#komentarz">czyta):</u>
  1072 + <u xml:id="u-38.35" who="#Marszalek">Wniosek Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów.</u>
  1073 + <u xml:id="u-38.36" who="#Marszalek">Wysoki Sejm uchwalić raczy:</u>
  1074 + <u xml:id="u-38.37" who="#Marszalek">„Stosownie do art. 66 tymczasowego regulaminu obrad Sejmu, powołuje się Komisję Planu Gospodarczego.</u>
  1075 + <u xml:id="u-38.38" who="#Marszalek">Do kompetencji Komisji Planu Gospodarczego należy przygotowanie obrad w sprawach związanych z Narodowym Planem Gospodarczym.</u>
  1076 + <u xml:id="u-38.39" who="#Marszalek">Członków komisji w ilości 15 osób i 15 zastępców — członków komisji powołuje Sejm uchwałą.”</u>
  1077 + <u xml:id="u-38.40" who="#Marszalek">Czy w sprawie tego wniosku pragnie kto zabrać głos?</u>
  1078 + <u xml:id="u-38.41" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Rapaczyńskiemu.</u>
  1079 + </div>
  1080 + <div xml:id="div-39">
  1081 + <u xml:id="u-39.0" who="#PoselRapaczynski">Wysoka Izbo! Imieniem Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów proszę o przyjęcie zaproponowanego przez nas wniosku o utworzenie Komisji Planu Gospodarczego.</u>
  1082 + <u xml:id="u-39.1" who="#PoselRapaczynski">Zagadnienie narodowego planu gospodarczego wybija się na czoło zagadnień ogólno-gospodarczych Państwa i Wysoki Sejm będzie się tą sprawą niejednokrotnie zajmować.</u>
  1083 + <u xml:id="u-39.2" who="#PoselRapaczynski">Zachodzi zatem konieczność utworzenia komisji, która przygotuje i opracuje należycie materiały, które będą poddane pod obrady Wysokiej Izby.</u>
  1084 + </div>
  1085 + <div xml:id="div-40">
  1086 + <u xml:id="u-40.0" who="#Marszalek">Nikt więcej głosu nie zabiera. Wniosek zostanie przesłany do Komisji Regulaminowej.</u>
  1087 + <u xml:id="u-40.1" who="#Marszalek">Do wszystkich komisyj zgłoszeni są zastępcy.</u>
  1088 + <u xml:id="u-40.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Wybór Prezesa Najwyższej Izby Kontroli.</u>
  1089 + <u xml:id="u-40.3" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Posłów o zgłaszanie kandydatów.</u>
  1090 + <u xml:id="u-40.4" who="#komentarz">(Poseł Kliszko:</u>
  1091 + <u xml:id="u-40.5" who="#Marszalek">Proszę o głos.)</u>
  1092 + </div>
  1093 + <div xml:id="div-41">
  1094 + <u xml:id="u-41.0" who="#PoselKliszko">W imieniu Konwentu Seniorów, który w dniu wczorajszym na posiedzeniu powziął jednomyślną w tej sprawie uchwałę, wysuwamy kandydaturę na stanowisko Prezesa Najwyższej Izby Kontroli posła doktora Henryka Kołodziejskiego, ( Oklaski.)</u>
  1095 + </div>
  1096 + <div xml:id="div-42">
  1097 + <u xml:id="u-42.0" who="#Marszalek">Czy są jeszcze inne kandydatury? Nie słyszę żadnych zgłoszeń. Wobec tego stwierdzam, że wpłynęła jedna kandydatura posła Kołodziejskiego.</u>
  1098 + <u xml:id="u-42.1" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za kandydaturą posła Kołodziejskiego? Dziękuję. Kto przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
  1099 + <u xml:id="u-42.2" who="#Marszalek">Stwierdzam, że kandydatura posła Kołodziejskiego została przyjęta jednomyślnie.</u>
  1100 + <u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  1101 + <u xml:id="u-42.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Projekt ustawy o wydawaniu dekretów z mocą ustawy (druk nr 6).</u>
  1102 + <u xml:id="u-42.5" who="#Marszalek">W imieniu Rządu zabierze głos Prezes Rady Ministrów ob. Cyrankiewicz.</u>
  1103 + </div>
  1104 + <div xml:id="div-43">
  1105 + <u xml:id="u-43.0" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Wysoka Izbo! Chcę podkreślić, że okres obecny, okres jeszcze przejściowy, okres stabilizowania podstawowych form prawnych w szeregu dziedzin naszego życia państwowego, okres porządkowania prawnego szeregu dziedzin naszego życia wymaga stałej i nieprzerwanej pracy prawodawczej, która pomiędzy sesjami sejmowymi winna być w ramach uprawnień konstytucyjnych zlecona i przekazana Rządowi, aby nie cierpiało i nie opóźniało się nic z tego, co jest w naszej pracy państwowej pilne, i nic z tego, co jest w tej pracy niezbędne.</u>
  1106 + <u xml:id="u-43.1" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Rzecz prosta, że wydawanie dekretów z mocą ustawy jest ograniczone nie tylko art. 4 ustawy konstytucyjnej z 19 lutego 1947 r., ale jako Rząd chcemy sami to prawo ograniczyć z własnej naszej decyzji, licząc się, o ile to będzie możliwe, z opinią Wysokiego Sejmu.</u>
  1107 + <u xml:id="u-43.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  1108 + <u xml:id="u-43.3" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Chcemy mianowicie nawet w okresie przerwy między sesjami sejmowymi współpracować z Sejmem w ten sposób, że wszystkie sprawy i projekty dekretów uzgadniać będziemy z odpowiednimi i odpowiednio funkcjonującymi komisjami sejmowymi.</u>
  1109 + <u xml:id="u-43.4" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  1110 + <u xml:id="u-43.5" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Chcemy w ten sposób korzystać z pomocy, porady i współpracy Sejmu nie tylko wtedy, kiedy Sejm działa jako całość, ale również w przerwach między sesjami za pośrednictwem komisyj. Chcielibyśmy, żebyśmy mogli jako Rząd najbardziej twórczo współdziałać na tym odcinku z komisjami. Sądzimy, że ustawa o pełnomocnictwach będzie istotnie jeszcze jednym z ogniw dobrze zrozumianej współpracy Sejmu z Rządem i Rządu z Sejmem.</u>
  1111 + <u xml:id="u-43.6" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Tak tę ustawę rozumiejąc, proszę o udzielenie pełnomocnictw dla Rządu. Zwracam się do Wysokiej Izby o te pełnomocnictwa jako o widomy znak harmonijnej współpracy.</u>
  1112 + <u xml:id="u-43.7" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Rząd zwraca się o te pełnomocnictwa z jednym jeszcze ograniczeniem.</u>
  1113 + <u xml:id="u-43.8" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Proszę Panów Posłów o odpowiednie poprawienie naszego wniosku, a mianowicie w art. 1 w wierszu 2 skreślić wyrazy — „i w okresach”, na końcu art. 1 po nawiasie dodać słowa: — „na okres od dnia zamknięcia obecnej sesji Sejmu do dnia otwarcia następnej sesji Sejmu”.</u>
  1114 + <u xml:id="u-43.9" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Następnie w art. 3 proszę o skreślenie słów: — „i traci moc w dniu ukonstytuowania się nowego Sejmu”.</u>
  1115 + <u xml:id="u-43.10" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Poprawkę tę proszę traktować jako jeszcze jeden dowód, że pełnomocnictwa dla nas to nie jest żadna chęć usunięcia się od współpracy z Sejmem, żadna chęć dostania pełnomocnictw in blanco na jakiś długi czas, tylko to jest konieczność pogodzenia pracy naszych instytucyj w ten sposób, gdy to jest niezbędne.</u>
  1116 + <u xml:id="u-43.11" who="#PrezesRadyMinistrowCyrankiewicz">Dlatego proszę Wysoki Sejm o uchwalenie pełnomocnictw.</u>
  1117 + <u xml:id="u-43.12" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  1118 + </div>
  1119 + <div xml:id="div-44">
  1120 + <u xml:id="u-44.0" who="#Marszalek">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie. Nikt do głosu się nie zgłasza.</u>
  1121 + <u xml:id="u-44.1" who="#Marszalek">Projekt ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy odsyłam do Komisji Prawniczej.</u>
  1122 + <u xml:id="u-44.2" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  1123 + <u xml:id="u-44.3" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w biurze Sejmu.</u>
  1124 + <u xml:id="u-44.4" who="#Marszalek">Następne posiedzenie odbędzie się jutro o godz. 12 z następującym porządkiem dziennym:</u>
  1125 + <u xml:id="u-44.5" who="#Marszalek">1. Sprawozdanie Komisji Specjalnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii o poprawce posła ob. S. Korbońskiego, zgłoszonej do art. 10 pkt, 9) ustawy.</u>
  1126 + <u xml:id="u-44.6" who="#Marszalek">Głosowanie nad projektem ustawy w II czytaniu.</u>
  1127 + <u xml:id="u-44.7" who="#Marszalek">2. Sprawozdanie Komisji Prawniczej o projekcie ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą lista wy (druk nr 6).</u>
  1128 + <u xml:id="u-44.8" who="#Marszalek">3. Deklaracja praw obywatelskich.</u>
  1129 + <u xml:id="u-44.9" who="#Marszalek">4. Apel do Polaków za granicą.</u>
  1130 + <u xml:id="u-44.10" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie komunikatu.</u>
  1131 + </div>
  1132 + <div xml:id="div-45">
  1133 + <u xml:id="u-45.0" who="#SekretarzposelBancerz">Posiedzenie Komisji do opracowania ustawy o amnestii odbędzie się jutro o godz. 9 w sali komisyjnej bez osobnego zawiadomienia.</u>
  1134 + <u xml:id="u-45.1" who="#SekretarzposelBancerz">Posiedzenie Komisji Prawniczej odbędzie się jutro o godz. 10 w sali komisji sejmowych bez osobnego zawiadomienia.</u>
  1135 + <u xml:id="u-45.2" who="#komentarz">(Poseł Sokorski: Prosimy posiedzenie Komisji do opracowania amnestii rozpocząć o godz. 10.)</u>
  1136 + <u xml:id="u-45.3" who="#SekretarzposelBancerz">Zatem obie komisje będą o godz. 10.</u>
  1137 + </div>
  1138 + <div xml:id="div-46">
  1139 + <u xml:id="u-46.0" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  1140 + <u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 21 min. 50.)</u>
  1141 + </div>
  1142 + </body>
  1143 + </text>
  1144 + </TEI>
  1145 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00008-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00008-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>8 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>8 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">8</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-02-22</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="PesetFrankowski" role="speaker">
  32 + <persName>Peset Frankowski</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="PoselBochenski" role="speaker">
  35 + <persName>Poseł Bocheński</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselDominski" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Domiński</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PoselDura" role="speaker">
  41 + <persName>Poseł Dura</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="PoselGarncarczyk" role="speaker">
  44 + <persName>Poseł Garncarczyk</persName>
  45 + </person>
  46 + <person xml:id="PoselHochfeld" role="speaker">
  47 + <persName>Poseł Hochfeld</persName>
  48 + </person>
  49 + <person xml:id="PoselLange" role="speaker">
  50 + <persName>Poseł Lange</persName>
  51 + </person>
  52 + <person xml:id="PoselLanger" role="speaker">
  53 + <persName>Poseł Langer</persName>
  54 + </person>
  55 + <person xml:id="PoselMikolajczyk" role="speaker">
  56 + <persName>Poseł Mikołajczyk</persName>
  57 + </person>
  58 + <person xml:id="PoselobSokorski" role="speaker">
  59 + <persName>Poseł ob. Sokorski</persName>
  60 + </person>
  61 + <person xml:id="PoselWachowicz" role="speaker">
  62 + <persName>Poseł Wachowicz</persName>
  63 + </person>
  64 + <person xml:id="PoselWagrowski" role="speaker">
  65 + <persName>Poseł Wągrowski</persName>
  66 + </person>
  67 + <person xml:id="PoselWenclik" role="speaker">
  68 + <persName>Poseł Wenclik</persName>
  69 + </person>
  70 + <person xml:id="PoselWende" role="speaker">
  71 + <persName>Poseł Wende</persName>
  72 + </person>
  73 + <person xml:id="PoslankaChorazyna" role="speaker">
  74 + <persName>Posłanka Chorążyna</persName>
  75 + </person>
  76 + </particDesc>
  77 + </profileDesc>
  78 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00008-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Sesja nadzwyczajna I r. 1947</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Scenograficzne z 8 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 22 lutego 1947 r.</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Warszawa 1947</u>
  13 + </div>
  14 + <div xml:id="div-2">
  15 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów ob. ob. Józefa Ozgę-Michalskiego i Władysława Kurkiewicza. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Kurkiewicz.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Protokół 7 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Usprawiedliwiają nieobecność posłowie;</u>
  20 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Na posiedzeniach w dniach od 18 do 22 lutego; Bańczyk Stanisław, Malczyński Wiktor, Jagusz Stanisław.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.6" who="#Marszalek">Na posiedzeniach w dniach 18 i 19 lutego; Wenclik Wiktor, Chadaj Paweł i Koter Stanisław.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Na posiedzeniach w dniach 21 i 22 lutego: Moskwa Zygmunt i Tomczyk Zofia.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Na posiedzeniu w dniu 21 lutego; Nadobnik Kazimierz, Witaszewski Kazimierz, Dietrich Tadeusz.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Prosi Wysoką Izbę o udzielenie urlopu posłanka Jaszczukowa Maria na jeden miesiąc.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Czy Izba zgadza się na udzielenie powyższego urlopu? Sprzeciwu nic słyszę, uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie urlopu wymienionej posłance.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przedstawia się następująco:</u>
  27 + <u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">1.Sprawozdanie Komisji Specjalnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii o poprawce posła ob. Korbońskiego do art 10 pkt 9) ustawy (druki nr 4 i 7).</u>
  28 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Głosowanie nad projektem ustawy w drugim czytaniu.</u>
  29 + <u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">2. Sprawozdanie Komisji Prawniczej o projekcie ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy (druk nr 6).</u>
  30 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">3. Deklaracja praw obywatelskich.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">4. Apel do Polaków za granicą.</u>
  32 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">Czy pragnie kto zabrać głos w sprawne porządku dziennego? Nikt głosu nie żąda. Uważam, że Izba zgodziła się na zaprojektowany porządek dzienny.</u>
  33 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Specjalnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii o poprawce posła ob. Korbońskiego do art. 10 pkt. 9) ustawy.</u>
  34 + <u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Sokorski.</u>
  35 + </div>
  36 + <div xml:id="div-3">
  37 + <u xml:id="u-3.0" who="#PoselobSokorski">Wysoka Izbo! Specjalna Komisja do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o amnestii, omawiając poprawkę posła Korbońskiego, rozpatrzyła ponownie całość pkt. 9) § 1 art. 10 i postanowiła zaproponować Wysokiej Izbie nowe brzmienie pkt. 9) § 1 art. 10. Zamiast dotychczasowego brzmienia; — „przewidzianych w dekrecie z dnia 22 stycznia 1946 r. o odpowiedzialności za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego, o ile sprawca w chwili popełnienia przestępstwa pełnił we władzach państwowych naczelne funkcje kierownicze”, komisja proponuje brzmienie następujące: — „§ 1 pkt. 9) otrzymuje brzmienie: — „Określonych w art.1 — 3 i 6 dekretu z dnia 22 stycznia 1946 r. o odpowiedzialności za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego (Dz. U. R. P. Nr 5, poz. 46), o ile sprawca w chwili popełnienia przestępstwa pełnił we władzach państwowych naczelne funkcje kierownicze jak również określonych w art. 5 wyżej wymienionego dekretu”.</u>
  38 + <u xml:id="u-3.1" who="#PoselobSokorski">Art. 10 posiada charakter zasadniczy, mianowicie:</u>
  39 + <u xml:id="u-3.2" who="#PoselobSokorski">1) Od odpowiedzialności za klęskę wrześniową i faszyzację życia państwowego zostały wyłączone przestępstwa, przewidziane w art. 4 dekretu z 22 stycznia 1946 r.</u>
  40 + <u xml:id="u-3.3" who="#PoselobSokorski">Art. 4 brzmi jak następuje; — „Kto rozpowszechniał albo sporządzał, przekazywał łub przewoził w celu rozpowszechniania pisma, druki lub wizerunki, nawołujące do popełnienia przestępstw, przewidzianych w art. 1 łub 3 lub też zawierające pochwałę tych przestępstw, podlega karze więzienia”. W ten sposób zostali objęci amnestią wszyscy, którzy w słowie lub druku brali udział w faszyzacji życia państwowego lub przygotowywali do klęski wrześniowej, a więc zostali objęci amnestią wszyscy dziennikarze, publicyści. Jeżeli są za granicą, to mają pełną możność powrotu do kraju.</u>
  41 + <u xml:id="u-3.4" who="#PoselobSokorski">2) Wprowadza się art. 5 tego dekretu, który brzmi: — „Kto brał udział w dręczeniu osoby, przebywającej lub osadzonej w miejscu odosobnienia, obozie, areszcie lub zakładzie karnym z powodu jej działalności politycznej lub społecznej, podlega karze więzienia”.</u>
  42 + <u xml:id="u-3.5" who="#PoselobSokorski">Przez wprowadzenie tego artykułu, który obejmuje przestępstwa wyłączone spod amnestii, a więc obejmuje wszystkich winnych organizowania obozu w Berezie Kartuskiej jak i inne przestępstwa, związane z organizacją Brześcia, komisja faktycznie sugeruje Wysokiej Izbie, ażeby obejmując amnestią tych, którzy w słowie i druku popełnili tego rodzaju przestępstwa, z drugiej strony wyłączyć spod amnestii tych, którzy są winni Berezy Kartuskiej i Brześcia.</u>
  43 + <u xml:id="u-3.6" who="#PoselobSokorski">Druga poprawka, którą komisja proponuje Wysokiej Izbie, dotyczy art. 2 § 2. Zamiast dotychczasowego brzmienia § 2, który brzmi jak następuje:</u>
  44 + <u xml:id="u-3.7" who="#PoselobSokorski">„Sprawcy przestępstw określonych w par. 1, przebywający za granicą, winni dopełnić warunków, przewidzianych w przepisach tego paragrafu, przed przedstawicielstwem Państwa Polskiego za granicą (Ambasadą, Poselstwem, Konsulatem, Misją Wojskową) oraz w terminie przez to przedstawicielstwo zakreślonym powrócić do kraju i w ciągu miesiąca od daty powrotu złożyć władzy bezpieczeństwa publicznego dowód zgłoszenia się do przedstawicielstwa”, komisja proponuje następujące brzmienie tego paragrafu:</u>
  45 + <u xml:id="u-3.8" who="#PoselobSokorski">„Sprawca przestępstwa udziału w przestępnym związku łub porozumieniu albo popełnionego w granicach działania tego związku lub porozumienia, przebywający za granicą, winien dopełnić warunków przewidzianych w przepisie § 1 pkt. 1 przed przedstawicielstwem Państwa Polskiego (Ambasadą, Poselstwem, Konsulatem, Misją Wojskową) oraz w terminie przez to przedstawicielstwo zakreślonym powrócić do kraju i w ciągu miesiąca od daty powrotu złożyć władzy bezpieczeństwa publicznego dowód zgłoszenia się do przedstawicielstwa”.</u>
  46 + <u xml:id="u-3.9" who="#PoselobSokorski">Poprawka ta ma na celu wyjaśnić niejako sens, intencję ustawodawcy co do § 2 art. 2. Mianowicie chodzi o to, żeby zupełnie jasno i wyraźnie powiedzieć, że ci, którzy znajdują się za granicą, tylko w wypadku bezpośredniego należenia do przestępnego związku lub porozumienia mają obowiązek dopełnić czynności przepisanych w związku ze zgłoszeniem się i ujawnieniem. Chodzi o to, że na przykład ci, którzy posiadali nielegalnie broń za granicą albo radioodbiornik, albo w innej formie, wyrażali pochwałę przestępstwa, są objęci amnestią, ale nie potrzebują specjalnie zgłaszać się i dopełniać tych przepisów, którymi są objęci sprawcy tego rodzaju przestępstw, przebywający w kraju.</u>
  47 + <u xml:id="u-3.10" who="#PoselobSokorski">Chodzi o wyjaśnienie fałszywych nieraz panujących tendencji i plotek za granicą, że każdy repatriant podlega obowiązkowi zgłoszenia się, ponieważ coś ma na sumieniu. Przez wprowadzenie tego rodzaju poprawki zupełnie wyraźnie formułujemy, że obowiązek zgłoszenia się do przedstawicielstwa Państwa Polskiego za granicą mają tylko ci, którzy brali udział w przestępnym związku lub porozumieniu.</u>
  48 + <u xml:id="u-3.11" who="#PoselobSokorski">To są poprawki merytoryczne.</u>
  49 + <u xml:id="u-3.12" who="#PoselobSokorski">Poza tym komisja proponuje przyjęcie następującego wniosku, który był zgłoszony przez posłów, którzy reprezentowali organizacje młodzieżowe i przez posła Frankowskiego z Katolicko-Społecznego Klubu Poselskiego. Mianowicie komisja proponuje, by Wysoka Izba przyjęła następujący wniosek:</u>
  50 + <u xml:id="u-3.13" who="#PoselobSokorski">„Sejm Ustawodawczy zwraca się do Rządu, a specjalnie do wszystkich zainteresowanych ministrów o roztoczenie wraz z czynnikami społecznymi opieki nad ujawnionymi wypuszczonymi z więzień na podstawie amnestii osobami, zwłaszcza młodzieżą, celem ułatwienia im powrotu do normalnego życia i produktywizacji w pracy dla Państwa”.</u>
  51 + <u xml:id="u-3.14" who="#PoselobSokorski">Proponując przyjęcie tego wniosku komisja daje wyraz temu — „że Rząd i organizacje społeczne winny otoczyć specjalną troską tych, którzy ujawnili się: i wychodzą z więzień, żeby wszystko zrobić w tym kierunku, aby oni nie wrócili do swojej przestępczej działalności.</u>
  52 + <u xml:id="u-3.15" who="#PoselobSokorski">To są wnioski, które w linieniu komisji proponuję Wysokiej Izbie przyjąć do pierwotnego tekstu projektu rządowego ustawy o amnestii.</u>
  53 + <u xml:id="u-3.16" who="#PoselobSokorski">Jednocześnie, jeżeli chodzi o pozostałe wnioski posła Korbońskiego, to proponuję w imieniu komisji odrzucić je.</u>
  54 + </div>
  55 + <div xml:id="div-4">
  56 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Otwieram rozprawę nad sprawozdaniem komisji. Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania.</u>
  57 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszalek">Jest wniosek mniejszości, Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie wniosków mniejszości PSL.</u>
  58 + <u xml:id="u-4.2" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz (czyta): Art. 5 otrzymuje następujące brzmienie:</u>
  59 + <u xml:id="u-4.3" who="#Marszalek">„W sprawach o przestępstwa przewidziane w dekrecie z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa i kodeksie karnym Wojska Polskiego, jeżeli nie stosują się przepisy art. 2 i art. 3 pkt. 1 i 2, 1) darowuje się: a) orzeczone kary pozbawienia wolności, b) skierowania do oddziału karnego, orzeczone jako kary zasadnicze, c) zamienia się karę śmierci na karę 10-letniego więzienia z zastosowaniem art. 9 niniejszej ustawy.” —</u>
  60 + <u xml:id="u-4.4" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Mniejszość, Kto jest przeciwny przyjęciu poprawki? Większość.</u>
  61 + <u xml:id="u-4.5" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  62 + <u xml:id="u-4.6" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz</u>
  63 + <u xml:id="u-4.7" who="#komentarz">(czyta):</u>
  64 + <u xml:id="u-4.8" who="#Marszalek">Dodać do art. 10 pkt. 10) w następującym brzmieniu: — „określonych w artykułach 118 —124 kodeksu karnego i 286293 kodeksu kr mego oraz artykuły 140, 141 kodeksu karnego Wojska Polskiego”.</u>
  65 + <u xml:id="u-4.9" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, zechce wstać. Kto jest przeciw przyjęciu? Większość, Poprawka upadła.</u>
  66 + <u xml:id="u-4.10" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz</u>
  67 + <u xml:id="u-4.11" who="#komentarz">(czyta):</u>
  68 + <u xml:id="u-4.12" who="#Marszalek">Do art. 17 dodaje się § 4 w następującym brzmieniu: — „Nadzór nad wykonaniem niniejszej ustawy sprawują terytorialnie właściwi sędziowie delegowani przez prezesów sądów okręgowych lub sądów wojskowych równorzędnego stopnia”— oraz — § 5 — „Nadzór nad całością wykonania niniejszej ustawy sprawuje Komisja Specjalna, wyłoniona przez Sejm w składzie 15 posłów, mająca prawo wglądu we wszelkie akta osób objętych amnestią w drodze wizytowania wszelkich więzień i obozów, przyjmowania wniosków i podań od wspomnianych osób oraz ich rodzin. Komisja ta po ukończeniu akcji amnestyjnej złoży Sejmowi końcowe sprawozdanie.”</u>
  69 + <u xml:id="u-4.13" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za tą poprawką, zechce wstać. Mniejszość. Kto jest przeciw tej poprawce? Większość.</u>
  70 + <u xml:id="u-4.14" who="#Marszalek">Poprawka upadła.</u>
  71 + <u xml:id="u-4.15" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Kurkiewicz</u>
  72 + <u xml:id="u-4.16" who="#komentarz">(czyta):</u>
  73 + <u xml:id="u-4.17" who="#Marszalek">Art. 18 otrzymuje następujące brzmienie:</u>
  74 + <u xml:id="u-4.18" who="#Marszalek">„Na postanowienia i zarządzenia w przedmiocie stosowania przepisów niniejszej ustawy służy zażalenie do jednej bezpośrednio wyższej instancji, a od decyzji tej instancji do sądu odpowiedniego rodzaju i stopnia”.</u>
  75 + <u xml:id="u-4.19" who="#Marszalek">Marszałek; Kto z Obywateli Posłów jest za tą poprawką, zechce wstać. Mniejszość. Kto jest przeciw poprawce? Większość.</u>
  76 + <u xml:id="u-4.20" who="#Marszalek">Poprawka upadla.</u>
  77 + <u xml:id="u-4.21" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania ustawy amnestyjnej w drugim czytaniu w brzmieniu, zaproponowanym przez komisję, wraz z poprawkami.</u>
  78 + <u xml:id="u-4.22" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem ustawy o amnestii w brzmieniu, zaproponowanym przez komisję, wraz z poprawkami, zechce wstać.</u>
  79 + <u xml:id="u-4.23" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  80 + <u xml:id="u-4.24" who="#Marszalek">Kto jest przeciw? Nikt,</u>
  81 + <u xml:id="u-4.25" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ustawa o amnestii została przyjęta w drugim czytaniu jednomyślnie.</u>
  82 + <u xml:id="u-4.26" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  83 + </div>
  84 + <div xml:id="div-5">
  85 + <u xml:id="u-5.0" who="#PoselLanger">Wnoszę o trzecie czytanie.</u>
  86 + <u xml:id="u-5.1" who="#PoselLanger">Marszałek: Jest wniosek posła ab, Langera, aby przystąpić do trzeciego czytania ustawy.</u>
  87 + <u xml:id="u-5.2" who="#PoselLanger">Jeszcze prosi o głos poseł ob. Mikołajczyk.</u>
  88 + </div>
  89 + <div xml:id="div-6">
  90 + <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMikolajczyk">Ja prosiłem o głos przed trzecim czytaniem, ale ja jestem za trzecim czytaniem.</u>
  91 + </div>
  92 + <div xml:id="div-7">
  93 + <u xml:id="u-7.0" who="#Marszalek">Kto jest za wnioskiem o przystąpienie do trzeciego czytania ustawy, zechce wstać. Większość.</u>
  94 + <u xml:id="u-7.1" who="#Marszalek">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
  95 + <u xml:id="u-7.2" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Mikołajczykowi.</u>
  96 + </div>
  97 + <div xml:id="div-8">
  98 + <u xml:id="u-8.0" who="#PoselMikolajczyk">Przed przystąpieniem do głosowania w trzecim czytaniu ustawy amnestyjnej mam zaszczyt imieniem klubu PSL złożyć następujące oświadczenie:</u>
  99 + <u xml:id="u-8.1" who="#PoselMikolajczyk">Mimo odrzucenia naszych poprawek będziemy głosować za całością ustawy amnestyjnej. Ostateczny tekst ustawy, który wychodzi z Komisji Specjalnej Sejmu daje, zwłaszcza przy interpretacji rozszerzającej, o której tu wczoraj mówiono, możliwości spełnienia tych celów, które ma spełnić ustawa amnestyjna.</u>
  100 + <u xml:id="u-8.2" who="#PoselMikolajczyk">Cel główny zaś spokój wewnętrzny, stabilizacja stosunków, zaniechanie wszelkiej akcji nielegalnej, ustanie haniebnych mordów bratobójczych wśród wyniszczonego wojną i okupacją narodu, bezpieczeństwo życia i mienia obywatela oraz dążenie do umożliwienia udziału i twórczej pracy dla Państwa, jak najszerszych rzesz lojalnych obywateli — był i pozostanie celem, któremu zawsze poświęcaliśmy nasze pragnienia i wysiłki.</u>
  101 + <u xml:id="u-8.3" who="#PoselMikolajczyk">Za czasów sanacyjnych także i tu w parlamencie byliśmy tymi, którzy zwalczali terror polityczny stosowany wówczas nie tylko wobec szerokich mas ludu polskiego, ale wobec działaczy partii komunistycznych.</u>
  102 + <u xml:id="u-8.4" who="#PoselMikolajczyk">W okresie okupacji potępialiśmy wszystkie akty politycznych mordów bratobójczych, które się wówczas zdarzały. Dawaliśmy polecenie nawiązywania łączności z wkraczającą do Polski, zwycięską Armią Czerwoną do dalszej wspólnej walki z hitlerowskim barbarzyńcą.</u>
  103 + <u xml:id="u-8.5" who="#PoselMikolajczyk">Inicjowaliśmy już w Moskwie pierwszą ustawę amnestyjną i zabiegaliśmy o najkorzystniejsze jej brzmienie i wykonanie.</u>
  104 + <u xml:id="u-8.6" who="#PoselMikolajczyk">Od pierwszych dni Rządu Jedności Narodowej wzywaliśmy publicznie do wyjścia z lasów i wkroczenia na legalną drogę twórczej pracy nad odbudową kraju i objęciem w trwałe posiadanie ziem odzyskanych.</u>
  105 + <u xml:id="u-8.7" who="#PoselMikolajczyk">Potępiając akcję nielegalną, terror i mord bratobójczy, świadomi, że może on w swoich konsekwencjach prowadzić do wyniszczenia narodu i utraty niepodległości — zostaniemy zawsze wierni powyższym zasadom, mimo tendencji zepchnięcia nas przez niektórych przeciwników z tej drogi, co się jeszcze ujawniło we wczorajszej dyskusji w tej Izbie.</u>
  106 + <u xml:id="u-8.8" who="#PoselMikolajczyk">Głosując za ustawą razem z wszystkimi klubami tego Sejmu, chcemy wierzyć, że to wspólne, jednomyślne głosowanie przyczyni się do najkorzystniejszego dla Państwa i jego obywateli wykonania tej ustawy, otoczenia jej zasobem jak największego zaufania i wprowadzenia w kraju spokoju, stabilizacji stosunków, zapewnienia wolności człowiekowi, zagwarantowania bezpieczeństwa życia i mienia każdego obywatela w Polsce.</u>
  107 + <u xml:id="u-8.9" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  108 + </div>
  109 + <div xml:id="div-9">
  110 + <u xml:id="u-9.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł ob. Wachowicz.</u>
  111 + </div>
  112 + <div xml:id="div-10">
  113 + <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWachowicz">Wysoka Izbo! Debata nad rządowym projektem ustawy amnestyjnej podkreśla z całą wyrazistością drogę polskiej demokracji i dobrze będzie, jeśli nie tylko Sejm Ustawodawczy z poczuciem słusznej dumy oceni wielkoduszność amnestii, lecz będzie jeszcze lepiej, bo o to nam wszystkim chodzi, aby tę wielkoduszność doceniali i zrozumieli ci wszyscy, dla których amnestia jest aktem przebaczenia popełnionych przestępstw, i rozumnie wykorzystali tę życiową szansę, jaką im daje demokratyczna Polska.</u>
  114 + <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWachowicz">Fakt, że Rząd Rzeczypospolitej w deklaracji Premiera Cyrankiewicza natychmiast po zwołaniu Sejmu Ustawodawczego zapowiedział wniesienie projektu amnestii, stanowi wspaniały przykład duchowych wartości Polaków, troski o człowieka, o każde życie ludzkie.</u>
  115 + <u xml:id="u-10.2" who="#PoselWachowicz">Manifestacyjne przyjęcie zapowiedzi Rządu zgłoszenia ustawy amnestyjnej, najżywszy i pozytywny stosunek społeczeństwa do sprawy amnestii dowodzą, że obóz demokracji polskiej po wyborach 19 stycznia 1947 r. chcę przebaczyć i puścić w niepamięć nawet najcięższe przewinienia popełnione przeciwko Państwu, istniejącemu porządkowi społecznemu oraz przeciwko życiu, mieniu i spokojowi obywateli rzetelnie pracujących, Rozszerzenie i pogłębienie projektu rządowego przez komisję sejmową stworzyło ten klimat, tak nieodzowny, jeśli amnestia ma spełnić swoje cele i zadanie.</u>
  116 + <u xml:id="u-10.3" who="#PoselWachowicz">I ta rzecz, tak niosły dianie ważna, została osiągnięta, Bo jeśli już przed uchwaleniem ustawy amnestyjnej ujawniają się ludzie podziemia i składają broń, to dowodzi to, z jakim zaufaniem odnoszą się do zapowiedzi Rządu z jednej — a jak wyczekiwali na możliwość ujawnienia się z drugiej strony, pragnąc zachować wolność osobistą, gdyż nie zawsze działali świadomie i nie zawsze znali plany i intencje swoich dowódców.</u>
  117 + <u xml:id="u-10.4" who="#PoselWachowicz">Z broni, którą składają i złożą jeszcze, nie padną już śmiertelne strzały, nie będą te strzały zniesławiać imienia Polski, nie będzie tragedii walk bratobójczych, oschną łzy wdów i sierot, pozostanie jedynie wewnętrzny wyrzut sumienia wśród morderców i naturalny smutek wśród rodzin osieroconych oraz całego społeczeństwa, że Polak zginął z ręki brata Polaka w imię obcych nam interesów. Ręce, trzymające wczoraj jeszcze broń skrytobójczą, zaczną pracować dla Polski, a pracować powinny szybciej, aby odrobić stracony czas i zasłużyć na zaufanie wspaniałomyślnej polskiej demokracji.</u>
  118 + <u xml:id="u-10.5" who="#PoselWachowicz">Amnestia uchwalona przez Sejm Ustawodawczy nie tylko wzmocni nasz Rząd, nie będzie również tylko szlachetnym i pozytywnym osiągnięciem obozu demokratycznego — wzmocni również naszą wewnętrzną spoistość, a historia zapisze ten fakt w rozdziale słusznej dumy narodowej.</u>
  119 + <u xml:id="u-10.6" who="#PoselWachowicz">Polska nie jest zasłonięta żadną żelazną kurtyną. W Polsce słowo „demokracja” nie jest artykułem na eksport. To nie polscy dziennikarze i — „turyści”, zaopatrzeni w dyplomatyczne paszporty, jeżdżą po świecie i dają — „dobre” rady bratobójcom.</u>
  120 + <u xml:id="u-10.7" who="#PoselWachowicz">Polscy dziennikarze i — „turyści” nie jeżdżą nawet do Indii, Palestyny, Egiptu i Chin i tam wszędzie, gdzie toczy się prawdziwa i odwieczna walka o narodowe i społeczne wyzwolenie, której treści ani natężenia nie przesłania ludzkości mgła z nad kanału La Manche.</u>
  121 + <u xml:id="u-10.8" who="#PoselWachowicz">W Polsce dokonały się i utrwalają historyczne przemiany ustrojowe, o które polski lud pracujący walczył długie dziesiątki lat. Taka jest logika historii i wyzwoleńczej walki ludu pracującego; tego, cośmy zdobyli, nie odbierze skrytobójcza kula ani zmowa niezadowolonych małych grupek, pozbawionych przywileju wyzyskiwania i ciemiężenia ludzi pracy, Jest jednak rzeczą tragiczną, i trudną do zrozumienia, że znaleźli się w naszym narodzie, tak zniszczonym i zdziesiątkowanym okresem wojny, tacy ludzie, których przeżarł bakcyl walki bratobójczej. Może nawet wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że kierując broń przeciw demokratycznej Polsce wałczą po stronie wczorajszych kapitalistów i obszarników, po stronie obcego kapitału, panoszącego się w Polsce przed wojną jak w kraju kolonialnym i traktującego Polaków jedynie jako tanią siłę roboczą.</u>
  122 + <u xml:id="u-10.9" who="#PoselWachowicz">P. poseł Korboński, referując przy drugim czytaniu poprawki mniejszości komisji, wygłosił przemówienie daleko odbiegające od atmosfery, jaka panowała w czasie obrad komisji. Przedstawiciele PPS zwracali się do posła Korbońskiego, ażeby na plenum Sejmu towarzyszyły dyskusji nad amnestią tylko takie akcenty, które dadzą dowody jednomyślności Wysokiej Izby w tak kapitalnej dla Państwa sprawie, jaką jest amnestia.</u>
  123 + <u xml:id="u-10.10" who="#PoselWachowicz">Wysłuchaliśmy wczoraj przy drugim czytaniu ustawy amnestyjnej charakterystycznych wynurzeń posła Korbońskiego na temat powstania podziemia, a równocześnie mocnych zapewnień o sympatii PSL dla Związku Radzieckiego. I tu leży pies zakopany. Jeżeli się mówi, że podziemi powstało z winy Rządu z winy obozu demokratycznego, to trzeba sięgnąć pamięcią trochę wstecz i przypomnieć sobie, co stanowiło podstawę polskiego podziemia. P. poseł Korboński wie lepiej niż ktokolwiek inny o tym, że tylko jedna partia polska nie działała w okresie okupacji t. j. sanacja, ale ta partia tworzyła najpierw ZWZ, a potem AK.</u>
  124 + <u xml:id="u-10.11" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk:</u>
  125 + <u xml:id="u-10.12" who="#PoselWachowicz">Kto robił pierwszy sitwy z ZWZ? Wy. Lepiej nie mówmy na ten temat.)</u>
  126 + <u xml:id="u-10.13" who="#PoselWachowicz">Panie prezesie Mikołajczyk! Pan mówi pod adresem PPS, chcę więc Panu odpowiedzieć, a p. poseł Korboński dobrze Pana Prezesa poinformuje, że tych ludzi, do których ja należę, przyjaciele polityczni p. posła Korbońskiego łącznie z endekami z delegatury rządu wyrzucali, a brali, osoby, o których prezes Witos mówił, że przed wojną współpracowały z sanacją. Wysoka Izbo! Podziemie zostało zrodzone z teorii dwóch wrogów, teorii, że dla Polski są jednako wrogie Związek Radziecki i Niemcy hitlerowskie. Teoria dwóch wrogów zrodziła polskie podziemie i nakazała mu działać, Ale tej teorii dwóch wrogów nikt nie zrodził tutaj, w Polsce, mogła ona się zrodzić w miejscu odległym od wojny. Ta teoria dwóch wrogów pokutuje w Polsce podziemnej, Ta teoria nie pozwoliła we właściwym czasie ujawnić się podziemiu. I kto weźmie za to przed historią odpowiedzialność? Dla polskiego społeczeństwa teoria dwóch wrogów nie istniała, bo dla społeczeństwa nie tylko dnie, ale i minuty były ważne, bo każda minuta oznaczała utratę setek i tysięcy istnień. Jeżeli mówi się o sympatiach dla podziemia, a jednocześnie deklaruje się sympatie dla Związku Radzieckiego, to nie jestem powołany do tego, by mówić, czy te sympatie są istotnie szczere i czy z tych sympatii adresat skorzysta, ale wydaje mi się, że to jest zmiana języka politycznego, bo u podstaw Polski podziemnej stała teoria dwóch wrogów: rozbicia najpierw Związku Radzieckiego, a dopiero potem siłami anglosaskimi pokonania Niemców.</u>
  127 + <u xml:id="u-10.14" who="#PoselWachowicz">Taka była linia, podziału i chyba o tym wiedzą nie tylko cl, którzy byli wykładowcami w podziemnych organizacjach wojskowych, a i wielu z obecnie rozgrzeszających podziemie doskonale sobie zdaje z tego sprawę. Obóz demokracji polskiej rozumie powikłania wojenne, rozumie demagogię, rozumie fałsz i intrygi zewnętrzne, rozumie i spuściznę, którą pozostawił faszyzm hitlerowski w duszy polskiej, i chcę puścić w niepamięć i przebaczyć tym, którzy po męsku do swoich błędów się przyznają i chcą rzetelnie pracować dla nowej Polski demokratycznej, Poseł Korboński wczoraj w formie żartobliwej mówił — i dlatego w żartobliwej formie odpowiem — poseł Korboński martwił się za Bezpieczeństwo. Co będzie robić Bezpieczeństwo, jeżeli podziemie zostanie zlikwidowane, bo z kim będzie się wiązać PSL? Proponuję, żeby Panowie dołożyli wszystkich starań, wszystkich sił, żeby Panowie zrobili na złość Bezpieczeństwu i postarali się razem z nami likwidować podziemie.</u>
  128 + <u xml:id="u-10.15" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  129 + <u xml:id="u-10.16" who="#PoselWachowicz">Ja sądzę nawet, że Panowie tę amnestię mogą posunąć dalej i likwidując definitywnie polskie podziemie, mogą przed Bezpieczeństwem w Polsce postawić widmo bezrobocia, (Oklaski. Przerywania na lawach PSL.) Mówię w żartobliwej formie, bo i w żartobliwej formie mówił poseł Korboński. Nie sądzę, bym mówił cokolwiek takiego, z czym by Panowie się nie zgadzali.</u>
  130 + <u xml:id="u-10.17" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Jeżeli chodzi o przeszłość PPS, na co się Pan powołuje, to tak.)</u>
  131 + <u xml:id="u-10.18" who="#PoselWachowicz">Jeżeli mówi się o amnestii z roku 1945, że była ona niedoskonałą, że niedoskonałe było jej wykonanie, to proszę Wysokiej Izby, jeżeli o tym mówi znowu przedstawiciel PSL, to mnie to trochę dziwi. Gdyby Panowie wówczas pracowali nad tą pierwszą amnestią z roku 1945 i gdyby już wówczas w Iipca 1945 r. PSL istniało, niewątpliwie razem byśmy zrobili może lepszą amnestię, ale wtedy Panów nie było, nie było PSL, przyszli Panowie później,</u>
  132 + <u xml:id="u-10.19" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
  133 + <u xml:id="u-10.20" who="#PoselWachowicz">Pan prezes Mikołajczyk wrócił w tamtych przełomowych dniach, ale PSL nie było.</u>
  134 + <u xml:id="u-10.21" who="#PoselWachowicz">Nie widzimy również rzeczowego ustosunkowania się poza krytyką amnestii, nad którą w tej chwili Sejm obraduje, Gdyby choć Panowie zgłosili własny projekt ustawy — tego Panowie również nie zrobili! Mówię to dlatego, że w czasie wczorajszej dyskusji poseł Korboński wniósł pewne akcenty, których przy tej ustawie amnestyjnej podnosić nie powinien.</u>
  135 + <u xml:id="u-10.22" who="#PoselWachowicz">Jeszcze jedna sprawa. W czasie przemówienia posła Hochfelda p, prezes Mikołajczyk rzucił pewien zwischenruf, na który poseł Hochfeld nie odpowiedział, bo sądzę, że nie słyszał. Było to wtedy, kiedy poseł Hochfeld mówił o zbiegu okoliczności, który się stał niejako, symbolem, że poprzedni Sejm przed wojną otwierał poseł Radziwiłł, a obecny — poseł Trąbalski. Na to p. poseł Mikołajczyk rzucił, że widzi Radziwiłła i Radkiewicza,</u>
  136 + <u xml:id="u-10.23" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk:</u>
  137 + <u xml:id="u-10.24" who="#PoselWachowicz">Mówiłem to przy przemówieniu posła Motyki.)</u>
  138 + <u xml:id="u-10.25" who="#PoselWachowicz">Mnie się wydaje, że to, iż pozbawiliśmy podstaw działania. Radziwiłłów i Wiślickich, to zrodziło bezpieczeństwo.</u>
  139 + <u xml:id="u-10.26" who="#PoselWachowicz">Czy ono jest doskonałe? Niewątpliwie cały szereg organów naszych władz państwowych nie jest jeszcze doskonałym, nie jest doskonałe i Ministerstwo Przemysłu, nie jest doskonały i aparat aprowizacji, nie jest doskonałe i Ministerstwo Skarbu i jego agendy, nie jest również doskonałe i Ministerstwo Bezpieczeństwa. Ale trzeba obiektywnie mówić o tym i wyciągać wnioski i plewić chwasty, gdzie są. Nawet w tak znanej instytucji, którą prowadzi poseł Berkowski, jak czytaliśmy o tym przed kilku dniami, wykryto paręset spraw nadużyć, służbowych i usunięto ludzi z ruchu spółdzielczego.</u>
  140 + <u xml:id="u-10.27" who="#PoselWachowicz">Jeśli ta niechęć Fanów i stworzenie pewnego rodzaju sloganu o aparacie bezpieczeństwa znajduje ciągłe swoje podkreślanie, to chciałbym z tej trybuny powiedzieć, że jeśli to nie będzie obiektywna, rzeczowa krytyka, tak jak każdego innego działu naszej administracji państwowej, ale tylko jeśli to będzie psychiczny uraz, to my się nie porozumiemy i nie możemy się porozumieć. Bowiem my, socjaliści polscy uważamy, że dla wałki z kontrrewolucją, która jeszcze w Polsce istnieje sama amnestia sprawy podziemia nie załatwi. Musimy mieć określona siłę, która będzie bronić zdobyczy demokracji czy to się komuś podoba, czy nie.</u>
  141 + <u xml:id="u-10.28" who="#PoselWachowicz">A ten aparat będziemy ulepszać do tego stopnia, żeby on był jak najdoskonalszym instrumentem walczącej demokracji</u>
  142 + <u xml:id="u-10.29" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  143 + <u xml:id="u-10.30" who="#PoselWachowicz">Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów wyraża przekonanie, że wszystkie czynniki administracji państwowej i sądownictwa wykonają rzetelnie przepisy o amnestii, zgodnie z intencjami Rządu i Sejmu Ustawodawczego i że ta atmosfera, która towarzyszy uchwalaniu ustawy amnestyjnej, towarzyszyć będzie i jej wykonaniu.</u>
  144 + <u xml:id="u-10.31" who="#komentarz">(Glos na ławach PSL:</u>
  145 + <u xml:id="u-10.32" who="#PoselWachowicz">Poprawią ją!)</u>
  146 + <u xml:id="u-10.33" who="#PoselWachowicz">Rozumiemy pewne opory psychiczne, szczególnie wśród tych, którym zabito najbliższych towarzyszy pracy i walki, jak i tych, którzy sami odnieśli rany od kul bratobójczych, jednakże interes demokracji polskiej nakazuje wszystkim wznieść się na ten poziom powagi i wspaniałomyślności, na jaki wzniósł się Rząd i Sejm Ustawodawczy.</u>
  147 + <u xml:id="u-10.34" who="#PoselWachowicz">Dlatego Klub Parlamentarny Polskich Socjalistów będzie głosował w całości za ustawą amnestyjną.</u>
  148 + </div>
  149 + <div xml:id="div-11">
  150 + <u xml:id="u-11.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Frankowskiemu.</u>
  151 + </div>
  152 + <div xml:id="div-12">
  153 + <u xml:id="u-12.0" who="#PesetFrankowski">Wysoki Sejmie Ustawa o amnestii, jak to wczoraj miałem zaszczyt sformułować, jest niewątpliwie aktem pojednania, aktem przebaczenia. Jest to akt zapomnienia jednocześnie wzajemnych uraz, chęci zbudowania zgody i jedności narodowej.</u>
  154 + <u xml:id="u-12.1" who="#PesetFrankowski">Padły tu dziś różne głosy w tej sprawie, Mam wrażenie jednak, że będę tu wyrazicielem opinii ogółu, jeśli zaapeluję do całej Izby, żebyśmy przynajmniej przy tej sprawie wykazali zgodę, harmonię i jednomyślność.</u>
  155 + <u xml:id="u-12.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  156 + <u xml:id="u-12.3" who="#PesetFrankowski">Będzie dostatecznie dużo czasu na to, żebyśmy mogli zadokumentować wzajemne różnice światopoglądowe czy ideowe i żebyśmy mogli udokumentować inny sposób patrzenia na rzeczy, Każdy ma do tego słuszne prawo i każdy z nas ma ten obowiązek. Ale kardynalnym obowiązkiem przy dzisiejszej ustawie amnestyjnej jest jak najmniej mówić o tym, co jątrzy i o tym, co dzieli, a jak najwięcej o tym, co wszystkich łączy.</u>
  157 + <u xml:id="u-12.4" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  158 + <u xml:id="u-12.5" who="#PesetFrankowski">Apeluję do Wysokiej Izby, żeby wzięła te momenty pod uwagę i żeby zakończyła te dzisiejsze nasze obrady w sprawie amnestii pewnym harmonijnym zgodnym akordem, w którym wszystkie struny grają jednakowo, w którym będą jednakowo odczute i zrozumiane przez społeczeństwo. W ten sposób oddamy najlepszą usługę sprawie amnestii, na której nam wszystkim tak bardzo zależy.</u>
  159 + <u xml:id="u-12.6" who="#PesetFrankowski">Zależy na niej w szczególności — jak powiedziałem — nam, którzy widzimy wyraz naszej doktryny chrześcijańskiej właśnie w tej ustawie więcej niż w innych. Dlatego prosiłbym bardzo, żebyśmy wzięli to pod uwagę i w dalszych przemówieniach dali wyraz jedności i zgodzie.</u>
  160 + <u xml:id="u-12.7" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  161 + </div>
  162 + <div xml:id="div-13">
  163 + <u xml:id="u-13.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Ochabowi.</u>
  164 + <u xml:id="u-13.1" who="#Marszalek">Poseł Ochab</u>
  165 + <u xml:id="u-13.2" who="#komentarz">(powitany oklaskami):</u>
  166 + <u xml:id="u-13.3" who="#Marszalek">Obywatelki i Obywatele Posłowie! Zbliżamy się do końca dyskusji w sprawie amnestii, Stanowisko naszej partii — Polskiej Partii Robotniczej sprecyzował w swoim wczorajszym wystąpieniu tow. poseł Zambrowski. Mnie pozostało tylko niewiele do dodania.</u>
  167 + <u xml:id="u-13.4" who="#Marszalek">Różni się wielce wczorajsze wystąpienie w sprawie amnestii posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego od wystąpienia dzisiejszego. Byłoby rzeczą pożądaną dla kraju, gdyby ten, do pewnego stopnia nowy ton, jaki w sprawie amnestii wniósł dziś poseł Mikołajczyk, był stałym, był szczerym, był zgodnym z praktyką Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
  168 + <u xml:id="u-13.5" who="#Marszalek">Nie chcę się wdawać w dyskusję, chcę tylko podkreślić jeszcze raz, że za działalność podziemia niewątpliwie część odpowiedzialności, i to poważna część w naszym zrozumieniu, spada na kierownictwo Polskiego Stronnictwa Ludowego, zarówno w ostatnim okresie, jak i w tych przełomowych dniach, kiedy przyszliśmy do Lublina, kiedy budowaliśmy zręby nowej ludowej państwowości polskiej i napotykaliśmy na zaciekły opór delegatury rządu, ludzi Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
  169 + <u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(Glos: A PPS tam nie było?)</u>
  170 + <u xml:id="u-13.7" who="#Marszalek">zasiadających dziś w klubie posłów PSL.</u>
  171 + <u xml:id="u-13.8" who="#Marszalek">Najlepsza część Polskiej Partii Socjalistycznej, ta, która dziś kieruje partią, buduje z nami, a z Wami był Arciszewski, Pużak, Zaremba — ci renegaci, którzy dziś wysługują się Andersowi.</u>
  172 + <u xml:id="u-13.9" who="#Marszalek">Muszę podkreślić, że w tym okresie stanowisko p. Mikołajczyka w Londynie niewątpliwie sprzyjało rozwojowi podziemia i niewątpliwie odpowiedzialność za działalność podziemia spada na p. Mikołajczyka. I my nie możemy przyjąć z zaufaniem dzisiejszego jego oświadczenia i będziemy cierpliwie czekać i obserwować, jakie nastąpią czyny. Rozstrzygają nie słowa, a czyny.</u>
  173 + <u xml:id="u-13.10" who="#Marszalek">Chciałbym podkreślić jeszcze jeden moment. Nie można tylko zwolnić amnestionowanych i pozostawić ich własnemu losowi. Poruszono tę sprawę wczoraj, Że tak właśnie podchodzą do tego zagadnienia działacze robotniczy i szerokie masy, świadczy fakt, że w wyniku szeregu konferencji, jakie odbyły się w ramach, naszej PPR-owskiej organizacji partyjnej, przede wszystkim w Zagłębiu Śląskim i Dąbrowskim, postanowiliśmy już na wiele dni wcześniej powołać komisje — zainicjować powstanie takich komisji w ramach związków zawodowych i Samopomocy Chłopskiej. Bodaj 10 dni temu ukazał się w organie Polskiej Partii Robotniczej na Śląsku, w — „Trybunie Robotniczej”, artykuł, nawołujący do zorganizowania pomocy amnestyjnej.</u>
  174 + <u xml:id="u-13.11" who="#Marszalek">Robimy to nie w myśl jakichś abstrakcyjnych teorii filantropijnych, robimy to w przekonaniu, że w ten sposób utrudnimy odradzanie się podziemia.</u>
  175 + <u xml:id="u-13.12" who="#Marszalek">Robimy to w tym głębokim przekonaniu, że w ten sposób najprędzej trafimy do ludzi pracy, z których wielu zaplątało się w sieci misternie snute przez reakcję obszarniczo-kapitalistyczną i popierających ją w wielu wypadkach działaczy PSL.</u>
  176 + <u xml:id="u-13.13" who="#Marszalek">Wiemy, że z więzień wyjdą również ludzie pracy, ciężkiej pracy fizycznej, których interes klasowy nie wiąże z podziemiem, którzy zostali pchnięci w nieszczęście i my musimy braciom tym naszym podać rękę. Chcemy, ażeby znaleźli noclegi po wyjściu z więzienia, ażeby otrzymali zapomogę, ażeby warunki nie pchnęły ich znowu do podziemia, ażeby nie powrócili do tych judaszowych pism, które przychodzą z zagranicy. Sądzimy, że to nam się uda w większości wypadków i wierzymy, że Obywatele Posłanki i Posłowie po powrocie w teren znajdą czas na to, ażeby pomóc w tej pilnej akcji utorowania drogi do uczciwego życia tym tysiącom zabłąkanych ludzi, których amnestia wypuści na wolność. Zrobimy to, jak mówiłem na samym początku, w dobrze pojętym interesie mas robotniczych i chłopskich i dla pełnej stabilizacji stosunków politycznych w kraju. Nasze stanowisko niewątpliwie znajdzie oddźwięk wśród milionowych mas. W ubiegłą niedzielę w Dąbrowie Górniczej na zebraniu setek robotników PPR-owców z Huty Bankowej poseł Zawadzki mówił, coby to było, gdyby nie obóz demokratyczny, nie blok zwyciężył, ale gdyby zwyciężył poseł Mikołajczyk, jak wówczas wyglądałaby sprawa amnestii i stosunki polityczne w Polsce. Jak za posłem Mikołajczykiem przyszedłby gen. Anders, jak usiłowałby stworzyć w Polsce nową Berezę, jak strzelanoby do PPR, jak...</u>
  177 + <u xml:id="u-13.14" who="#komentarz">(Głosy:</u>
  178 + <u xml:id="u-13.15" who="#Marszalek">Czy mówił o Szykule, kandydacie na posła, który zmarł w więzieniu?)</u>
  179 + <u xml:id="u-13.16" who="#Marszalek">Nie znam takiego kandydata, ale znam tysiące rodzin, pomordowanych przez podziemie, często przez ludzi z legitymacjami PSL, znam tysiące wdów i sierot, (Przerywania na ławach PSL.)</u>
  180 + <u xml:id="u-13.17" who="#komentarz"> Panowie macie sumienie, które wam pozwala jednego dnia mówić czarne, a drugiego dnia na to samo białe. Tak samo pan z czułym sumieniem z PSL — p. dr Kot przy udziale prezesa Mikołajczyka próbował zrzucić odpowiedzialność za mord w Katyniu z Hitlera i przerzucić na Związek Radziecki. </u>
  181 + <u xml:id="u-13.18" who="#Marszalek">(Wrzawa i przerywania.)</u>
  182 + <u xml:id="u-13.19" who="#komentarz"> To jest prawda. Próbowaliście wybielać faszyzm, jak Kot próbował wybielać Goebelsa i Hitlera. </u>
  183 + <u xml:id="u-13.20" who="#Marszalek">(Przerywania.)* Za dużo Panów przemawia na raz, trudno mi z Wami dyskutować, a może i nie warto więc dyskutować nie będę.</u>
  184 + <u xml:id="u-13.21" who="#Marszalek">My chcemy przekonać masy robotnicze i masy chłopskie, że nasza polityka jest słuszna i celowa. I na tych wiecach, które odbyły się w ostatnich dniach, gdy stawiano sprawę amnestii — bo ta sprawa nie została tylko w Sejmie postanowiona — gdy mówiono na wiecach do ludzi, którzy jeszcze dziś są zagrożeni kulą i nożem bandytów, to myśmy w klasie robotniczej znajdowali głębokie zrozumienie dla tej sprawy, mimo że robotnicy i chłopi zdają sobie sprawę z tego, że podziemie nie zniknie całkowicie, że wróg klasy robotniczej, demokracji będzie nadal szerzył dywersję i będzie chciał uniemożliwić naszą pracę nad odbudową. Wierzymy, że ten mądry krok polityczny, jakim jest amnestia, jakim będzie pomoc dla amnestionowanych, ułatwi nam oderwanie od podziemia tych wszystkich ludzi, których interes nie wiąże z obozem przeciwnym. Wierzę, że my te wszystkie trudności mimo faryzeuszostwo i podwójną grę panów z PSL potrafimy przezwyciężyć i potrafimy w tej wielkiej pracy zmobilizować cały naród polski.</u>
  185 + <u xml:id="u-13.22" who="#Marszalek">Głos ma poseł Dura.</u>
  186 + </div>
  187 + <div xml:id="div-14">
  188 + <u xml:id="u-14.0" who="#PoselDura">Wysoka Izbo! Amnestia jest dowodem siły i zwycięstwa demokracji i nie możemy o tym ani na chwilę zapominać. Nasi przeciwnicy tu nam przypominają, że może być uważana za słabość. Amnestia, która została nam przedstawiona przez Komisję Specjalną, stanowi tę broń ideologiczną, która rzeczywiście i ostatecznie winna. rozbroić moralnie i faktycznie podziemie. My, jako przedstawiciele chłopów, najwięcej ucierpieliśmy i najmocniej cierpimy od terroru podziemia, gdyż na nas to właśnie najbardziej skupiła się akcja podziemia. Otóż my będziemy domagali się i wierzymy w to, że Rząd Rzeczypospolitej potrafi radykalnie faszyzm usunąć z Polski bez reszty i na zawsze.</u>
  189 + <u xml:id="u-14.1" who="#PoselDura">Klub nasz Stronnictwa Ludowego w trzecim czytaniu będzie głosował w całości za ustawą amnestyjną łącznie z poprawkami komisji.</u>
  190 + <u xml:id="u-14.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  191 + </div>
  192 + <div xml:id="div-15">
  193 + <u xml:id="u-15.0" who="#Marszalek">Do głosu nikt nie jest więcej zapisany. Przystępujemy do głosowania ustawy o amnestii w trzecim czytaniu.</u>
  194 + <u xml:id="u-15.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem ustawy wraz z poprawkami w trzecim czytaniu, zechce wstać.</u>
  195 + <u xml:id="u-15.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  196 + <u xml:id="u-15.3" who="#Marszalek">Kto jest przeciwny? Nikt.</u>
  197 + <u xml:id="u-15.4" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ustawa amnestyjna została uchwalona jednogłośnie.</u>
  198 + <u xml:id="u-15.5" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  199 + <u xml:id="u-15.6" who="#Marszalek">Komisja amnestyjna wnosi o uchwalenie następującej rezolucji:</u>
  200 + <u xml:id="u-15.7" who="#Marszalek">„Sejm Ustawodawczy zwraca się do Rządu, a specjalnie do wszystkich zainteresowanych ministrów o roztoczenie wraz z czynnikami społecznymi opieki nad ujawnionymi i wypuszczonymi z więzień na podstawie amnestii osobami, zwłaszcza młodzieżą, celem ułatwienia im powrotu do normalnego życia i produktywizacji w pracy dla Państwa.” Kto jest za przyjęciem tej rezolucji, zechce wstać.</u>
  201 + <u xml:id="u-15.8" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  202 + <u xml:id="u-15.9" who="#Marszalek">Rezolucja została uchwalona jednomyślnie.</u>
  203 + <u xml:id="u-15.10" who="#komentarz">(Huczne oklaski.)</u>
  204 + <u xml:id="u-15.11" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie komisji prawniczej o rządowym projekcie ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy (druk nr 6).</u>
  205 + <u xml:id="u-15.12" who="#Marszalek">Udzielani głosu sprawozdawcy posłowi Domińskiemu.</u>
  206 + </div>
  207 + <div xml:id="div-16">
  208 + <u xml:id="u-16.0" who="#PoselDominski">Wysoka Izbo! Jako sprawozdawca Komisji Prawniczej w przedmiocie złożonego przez Rząd projektu ustawy o pełnomocnictwach do wydawania dekretów z mocą ustawy, chciałbym złożyć sprawozdanie z wyników obrad komisji.</u>
  209 + <u xml:id="u-16.1" who="#PoselDominski">Komisja rozpatrując projekt, który jest zgodny całkowicie z art. 4 ustawy konstytucyjnej i daje Rządowi możność pozytywnej i konstruktywnej pracy w okresie przerw w obradach Sejmu, postanowiła projekt ten jednomyślnie przyjąć łącznie z poprawką, zgłoszoną wczoraj przez Prezesa Rady Ministrów ob. Cyrankiewicza.</u>
  210 + <u xml:id="u-16.2" who="#PoselDominski">Dla ścisłości pragnąłbym dodać, że w obradach Komisji Prawniczej w momencie przyjmowania projektu ustawy nie brał udziału przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego wskutek spóźnienia, tak że stanowisko tego klubu do projektu ustawy jest komisji nieznane.</u>
  211 + <u xml:id="u-16.3" who="#PoselDominski">Ponadto przedstawiciel Klubu Katolicko-Społecznego oświadczył — wprawdzie już po głosowaniu — że klub jego prawdopodobnie wstrzyma się od głosowania nad tą ustawą, uważając, że dawanie Rządowi a priori za daleko idących pełnomocnictw jest niewłaściwe.</u>
  212 + <u xml:id="u-16.4" who="#PoselDominski">Komisja przy nieobecności jednego z posłów, członka komisji i przy mewy jaśnieniu stanowiska Klubu Poselskiego Katolicko-Społecznego, przyjęła ustawę w pełnym brzmieniu.</u>
  213 + <u xml:id="u-16.5" who="#PoselDominski">Reasumując, wnoszę zgodnie z wnioskiem komisji o przyjęcie ustawy o pełnomocnictwach dla Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy — w brzmieniu zgłoszonym przez Rząd, a zaakceptowanym w całości przez komisję.</u>
  214 + </div>
  215 + <div xml:id="div-17">
  216 + <u xml:id="u-17.0" who="#Marszalek">Do głosu zapisał się poseł Oskar Lange.</u>
  217 + </div>
  218 + <div xml:id="div-18">
  219 + <u xml:id="u-18.0" who="#PoselLange">Wysoka Izbo Z okazji udzielania Rządowi pełnomocnictw specjalnych chciałbym w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów poruszyć jedno zagadnienie, które może bezpośrednio nie wiąże się z kwestią uprawnień Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy, ale które tym niemniej jest bardzo mocno związane z ogólnymi pełnomocnictwami, jakich Rządowi udzielamy.</u>
  220 + <u xml:id="u-18.1" who="#PoselLange">W czasie między sesjami Sejmu Rząd będzie prowadził naszą politykę zagraniczną. Uważamy, że polityka zagraniczna, jak wszelkie inne dziedziny działalności Rządu, podlega kontroli Sejmu. I dlatego w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów chcę zwrócić się do Rządu z tym, czego od Rządu w dziedzinie polityki zagranicznej oczekujemy. I mówiąc tutaj w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów mam nadzieję, że będę wyrażał poglądy ogromnej większości, a cieszyłbym się, gdybym mógł także powiedzieć, że całej Izby.</u>
  221 + <u xml:id="u-18.2" who="#PoselLange">Polityka zagraniczna nasza ma jeden cel, który jest jej podstawowym założeniem. Celem tym jest utrzymanie bytu narodu polskiego w formie niepodległego państwa. Wiem o tym, że cel ten jest wspólnym celem całego narodu i jest wspólnym celem wszystkich stronnictw politycznych w tej Izbie reprezentowanych. Jesteśmy przekonani, że utrzymanie i rozwój Polski jako państwa niepodległego jest uwarunkowany utrzymaniem pokoju. Dlatego pierwszym założeniem naszej polityki zagranicznej musi być polityka pokoju. Są może jeszcze tacy wśród Polaków, którzy oczekują dobra Polski od nowego konfliktu międzynarodowego. My do nich nie należymy. Liczba ich zmniejsza się, topnieje i jestem pewien, że olbrzymia, przytłaczający większość narodu wie o tym, że przyszłość i niepodległość kraju uwarunkowana jest utrzymaniem pokoju powszechnego.</u>
  222 + <u xml:id="u-18.3" who="#PoselLange">Uważając politykę pokoju za kamień węgielny naszej polityki zagranicznej, dążymy przede wszystkim do umocnienia współpracy między wielkimi mocarstwami, wiemy bowiem, że od powodzenia albo niepowodzenia tej współpracy zależy pokój świata. Toteż nie spekulujemy na różnice między mocarstwami, lecz wprost przeciwnie — dążymy do tego, aby różnice te łagodzić, harmonizować i doprowadzić do porozumienia. W miarę skromnych naszych sił do tego musimy się przyczynić.</u>
  223 + <u xml:id="u-18.4" who="#PoselLange">Dążąc do pokoju jako kamienia węgielnego, na którym opiera się nasz byt jako niepodległego państwa, szukać musimy współpracy z elementami społeczno-postępowymi na całym świecie, wiemy bowiem, że te elementy dziś są wszędzie czynnikiem pokoju i międzynarodowego porozumienia. W szczególności polityka taka dążyć musi do popierana i rozbudowy Organizacji Narodów Zjednoczonych. W ramach tej organizacji, w której dziś mamy poważną trybunę przemawiania do świata, musimy dążyć do realizowania zasad, które przed chwilą przedstawiłem. Prowadząc politykę pokoju, opartą na dążeniu do porozumienia między mocarstwami, na współpracy z elementami społeczno-postępowymi na całym świecie, dążyć musimy do likwidowania resztek faszyzmu, gdziekolwiek one się znajdują, gdyż resztki te zagrażają pokojowi i bezpieczeństwu świata. Ponadto dążyć musimy do popierania akcji rozbrojeniowej, która dzisiaj została podjęta na terenie Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
  224 + <u xml:id="u-18.5" who="#PoselLange">Prowadząc politykę pokoju, politykę międzynarodowego porozumienia, musimy jednak pamiętać o jedynym niebezpieczeństwie, niebezpieczeństwie, którego nasz naród stał się niejednokrotnie ofiarą, mianowicie niebezpieczeństwie ponownej agresji niemieckiej. I dlatego nasza polityka zagraniczna, nasza polityka pokoju musi zmierzać do zabezpieczenia siebie i świata przed ponowną agresją niemiecką. Z wielkim niepokojem obserwujemy odradzanie się w różnych krajach i w różnych środowiskach nowych tendencji proniemieckich tendencji, które chciałyby odbudować silne militarnie Niemcy dla zabezpieczenia interesów sił społecznie reakcyjnych. Tendencje takie obserwujemy z wielkim zaniepokojeniem, dlatego że zbyt świeże jest jeszcze w naszej pamięci doświadczenie okresu monachijskiego, okresu lat 1936 — 1937 — 1938 — 1939, zbyt świeże jest u nas wspomnienie tych tragicznych skutków, do jakich tego rodzaju polityka doprowadziła.</u>
  225 + <u xml:id="u-18.6" who="#PoselLange">W swym dążeniu do zabezpieczenia się przed ponowną agresją niemiecką Państwo nasze dzisiaj posiada jedno potężne narzędzie, którego dawniej, a zwłaszcza w r. 1939, nie posiadało. Narzędziem tym jest nasz polityczny sojusz ze Związkiem Radzieckim. W imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów zwracam się do Rządu z oświadczeniem, że oczekujemy odeń kontynuowania i pogłębiania tego</u>
  226 + <u xml:id="u-18.7" who="#komentarz">sojuszu.(Oklaski.)</u>
  227 + <u xml:id="u-18.8" who="#PoselLange">Nasz sojusz ze Związkiem Radzieckim jest koniecznością tak oczywistą, że nie potrzebuje obszernego uzasadnienia. Wystarczy pamięć owych tragicznych dni wrześniowych 1939 r., dni najazdu niemieckiego, dni, w których nie byliśmy bez sojuszników, mieliśmy sojuszników i tym sojusznikom i dziś jesteśmy głęboko wdzięczni. Ale faktem zostanie, że ci sojusznicy byli zbyt odlegli od nas, aby efektywnie, uniemożliwić okupację kraju przez Niemców,</u>
  228 + <u xml:id="u-18.9" who="#PoselLange">Sprawa ta ma i mieć musi swoją konsekwencję polityczną, konsekwencją tą jest nasza polityka sojuszu, ścisłej przyjaźni ze Związkiem Radzieckim. Oczekujemy od Rządu, że polityka ta będzie kontynuowana i pogłębiona. Wówczas możemy być spokojni, że tragiczne dni września 1939 r. więcej się nie powtórzą.</u>
  229 + <u xml:id="u-18.10" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  230 + <u xml:id="u-18.11" who="#PoselLange">Możemy być spokojni o to i każdy człowiek w Polsce, każdy mężczyzna, kobieta i dziecko będą mogli spać spokojnie bez obawy, że pewnego poranka zaczną na ich głowy spadać bomby. Kamieniem węgielnym naszego bezpieczeństwa jest nasza polityka sojuszu ze Związkiem Radzieckim.</u>
  231 + <u xml:id="u-18.12" who="#PoselLange">Chcemy jednakowo współpracować politycznie i gospodarczo z całym światem, Z wielkim zadowoleniem przyjmujemy akcję naszego Rządu w kierunku odnowienia, przystosowania do nowych warunków i pogłębienia sojuszu naszego z Francją. Spodziewamy się od Rządu kontynuowania i przeprowadzenia do końca tej polityki.</u>
  232 + <u xml:id="u-18.13" who="#PoselLange">Chcemy również kontynuowania naszego dawnego sojuszu z Wielką Brytanią, naszej jak najściślejszej współpracy politycznej oraz starej historycznej przyjaźni ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej.</u>
  233 + <u xml:id="u-18.14" who="#PoselLange">Chcemy współpracy politycznej i gospodarczej ze wszystkimi. Mamy nadzieję, że ręka, którą wyciągamy dziś na zachód, będzie przyjęta. Niejednokrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat ręka ta była odtrącana. Była odtrącana nie z naszej winy, bo chęć tej współpracy zawsze istniała i istnieć będzie. Była odtrącana dlatego, że pewne koła liczyły na to, że taką lub inną akcją mogą wpływać na naszą politykę wewnętrzną i wstrzymać przemiany społeczne, które u nas się dokonywują. Nadzieje takie okazały się płonne. Osiągnęliśmy stabilizację polityczną. Jestem przekonany, że ta stabilizacja wewnętrzna, jaką osiągnęliśmy, ułatwi nam również współpracę polityczną i gospodarczą z całym światem i że ręka współpracy, jaką wyciągamy, nie będzie w przyszłości odtrącana. Nie będzie odtrącana, ponieważ płonne są nadzieje wstrzymania przemian społecznych, jakich naród polski dokonuje z własnej i nieprzymuszonej woli. Nie będzie odtrącana dlatego, że Polska odgrywa dziś w Europie rolę zbyt poważną, a chcę dodać, że wraz z odbudową naszego kraju będzie odgrywać rolę coraz większą i poważniejszą. Polska jest dziś czynnikiem politycznym zbyt poważnym na świecie, aby przyjaźń naszą lekkomyślnie można odtrącać.</u>
  234 + <u xml:id="u-18.15" who="#PoselLange">Dlatego liczymy na powodzenie naszej polityki współpracy ze wszystkimi. W imieniu klubu PPS zwracam się do Rządu o dalszą kontynuację tej polityki.</u>
  235 + <u xml:id="u-18.16" who="#PoselLange">Mówiąc o zabezpieczeniu przed ponowną agresją niemiecką, chcę również wspomnieć pokrótce o kwestii ziem odzyskanych i naszych granicach zachodnich. Żądamy od Rządu stanowiska twardego, nieugiętego, a jeśli potrzeba, bezwzględnego w sprawie granicy na Odrze i Nysie.</u>
  236 + <u xml:id="u-18.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  237 + <u xml:id="u-18.18" who="#PoselLange">Jest to kwestia, w której nie było i nie będzie kompromisu.</u>
  238 + <u xml:id="u-18.19" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  239 + <u xml:id="u-18.20" who="#PoselLange">Jestem przekonany, że żaden rząd polski taki czy inny nie odważy się na kompromis w tej sprawie.</u>
  240 + <u xml:id="u-18.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  241 + <u xml:id="u-18.22" who="#PoselLange">Ziemie zachodnie dla nas bowiem to nie tylko kwestia takich czy innych granic, to jest kwestia, ugruntowania Polski jako organizmu zdolnego do niepodległego bytu państwowego. My nie chcemy Polski, która byłaby nowym Księstwem Warszawskim, która byłaby małym nieznacznym państwem buforowym między dwoma wielkimi mocarstwami. Chcemy Polski silnej, zdolnej do samodzielnego niepodległego bytu. Polski, która zaważy na szalach polityki międzynarodowej.</u>
  242 + <u xml:id="u-18.23" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  243 + <u xml:id="u-18.24" who="#PoselLange">'Kwestia* granic zachodnich, kwestia ziem odzyskanych, to kwestia takiej właśnie Polski.</u>
  244 + <u xml:id="u-18.25" who="#PoselLange">Granice zachodnie nasze mają jednakowoż jeszcze inne znaczenie. Są one dla nas gwarancją uniemożliwiającą ponowną agresję Niemiec na wschód.</u>
  245 + <u xml:id="u-18.26" who="#PoselLange">Dopiero przez nabycie ziem odzyskanych nasza polityka sojuszu ze Związkiem Radzieckim nabiera treści i sensu.</u>
  246 + <u xml:id="u-18.27" who="#PoselLange">Mówiłem o uniemożliwieniu agresji niemieckiej na wschodzie, oczywiście pamiętamy również o tym, że sąsiedzi zachodni Niemiec padli również ofiarą agresji i chcemy pomóc tym zachodnim sąsiadom Niemiec, a szczególnie Francji do stworzenia takich warunków, w których nie będzie agresji niemieckiej również na zachodzie.</u>
  247 + <u xml:id="u-18.28" who="#PoselLange">Dlatego z całą sympatią odnosimy się do żądań Francji, zmierzających do zabezpieczenia się przed ponowną agresją niemiecką. Jednakowoż, wyrażając swe sympatie, chcemy także oświadczyć, że agresji niemieckiej na zachodzie można uniknąć tylko w warunkach takich, w których będzie uniemożliwiona agresja niemiecka na wschodzie. Byli już w historii tacy mądrale, którzy myśleli, że można zabezpieczyć się na zachodzie przez skierowanie agresji niemieckiej na wschód. Pamiętamy, jaki był żałosny tego koniec.</u>
  248 + <u xml:id="u-18.29" who="#PoselLange">Dlatego, popierając słuszne żądania zachodnich sąsiadów Niemiec, zwłaszcza Francji, oczekujemy od nich pełnego sojuszu i poparcia naszych żądań i naszego stanowiska w sprawie naszych granic zachodnich. W imieniu swego klubu poselskiego chciałbym się zwrócić do Rządu o szczególne zwrócenie uwagi na ten moment.</u>
  249 + <u xml:id="u-18.30" who="#PoselLange">Kwestia ziem odzyskanych jednakowoż nie jest kwestią tylko polską. Uważamy, że nasze stanowisko w sprawie ziem odzyskanych jest stanowiskiem, będącym w interesie całego świata, albowiem jest stanowiskiem, które leży w interesie pokoju. A leży w interesie pokoju nie tylko dlatego, że technicznie utrudnia i wręcz uniemożliwia ponowną agresję niemiecką, ale również dlatego, że przyczynia się do likwidacji społecznych podstaw imperializmu niemieckiego, przyczynia się do likwidacji tej fatalnej tradycji, która ciążyła nad narodem niemieckim, do likwidacji tradycji Prus i wszystkiego, czego Prusy były symbolem. Przyczynia się również do likwidacji społecznych podstaw prusactwa. Dwie były społeczne podstawy jego: klasa junkierska oraz ciężki przemysł niemiecki w rękach monopolistycznych karteli. Klasę junkierską, której naród niemiecki, niestety, nie potrafił zlikwidować, myśmy zlikwidowali. Zlikwidowaliśmy ją na ziemiach odzyskanych, w Prusach Wschodnich, w owym symbolicznym gnieździć junkierstwa, gdzie dziś osiedla się chłop polski. Na Śląsku — w owej cytadeli ciężkiego, niemieckiego przemysłu pracuje dziś polski robotnik, polski inżynier, w zakładach, które są własnością Polskiego Państwa.</u>
  250 + <u xml:id="u-18.31" who="#PoselLange">Takie są pokrótce zasady, które przedkładamy Rządowi, życząc sobie, żeby Rząd ich przestrzegał. Wierzymy, że polityka, oparta na tych zasadach, daje Polsce nowe możliwości rozwojowe.</u>
  251 + <u xml:id="u-18.32" who="#PoselLange">Otrzymaliśmy nową bazę geograficzną: Śląsk i morze które daje nam pozycję gospodarczą w Europie, jakiej przed wojną nie mieliśmy. Z państwa, przeważnie rolniczego, od razu staliśmy się państwem przemysłowo-rolniczym, z państwa lądowego stajemy się państwem morskim.</u>
  252 + <u xml:id="u-18.33" who="#PoselLange">Ta przemiana naszej bazy geograficznej wciąga nas w międzynarodowe życie gospodarcze w stopniu, w jakim przed wojną w to życie nie byliśmy wciągnięci.</u>
  253 + <u xml:id="u-18.34" who="#PoselLange">Dokonane u nas reformy społeczne otworzyły przed nami możliwości rozwoju przemysłowego i gospodarczego, którego przedtem nie mieliśmy. Przed wojną byliśmy krajem chronicznej stagnacji gospodarczej. Przez dokonane reformy zdobyliśmy podstawy dla wielkiej wewnętrznej dynamiki rozwojowej. Te podstawy zdobyła sobie nie tylko Polska, ale zdobyły je sobie i inne kraje słowiańskie: Czechosłowacja, Jugosławia, Bułgaria, które z różnymi odmianami podobnych dokonały reform społecznych.</u>
  254 + <u xml:id="u-18.35" who="#PoselLange">Chciałbym z tego miejsca zwrócić uwagę wszystkich, że poprzez te przemiany społeczne, które dziś w środkowej i wschodniej Europie się dokonały, ciężar gatunkowy Europy przesunął się.</u>
  255 + <u xml:id="u-18.36" who="#PoselLange">Jest jeszcze wielu takich na świecie, którzy nie potrafią wyobrazić sobie Europy inaczej niż z Niemcami jako centrum gospodarczym, politycznym i kulturalnym, To jest Europa przeszłości. Nowa Europa, która wychodzi spośród tych przemian społecznych, które w naszym jak i w innych krajach słowiańskich, się dokonały, jest Europą, której ciężar gatunkowy będzie znacznie przesunięty na wschód. Mam nadzieję, że z tym faktem będziemy się liczyć i że nasz Rząd w polityce swojej ten fakt będzie podkreślał. Konsekwencją tego faktu musi być dążenie do wzmocnienia rozwoju tej części Europy, w której się znajdujemy, co wymaga najściślejszej współpracy ze wszystkimi narodami słowiańskimi przede wszystkim z sąsiadującą z nami Czechosłowacją, z Jugosławią, Bułgarią. Chcę się zwrócić do Rządu z gorącym apelem, ażeby prowadził politykę takiej współpracy.</u>
  256 + <u xml:id="u-18.37" who="#PoselLange">To są w krótkim zarysie zasady polityki zagranicznej, co do których pragnę, ażeby Rząd nimi się zajmował. Mówię to w imieniu Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów. Wiemy jednak, że zasady, które przedstawiłem, nie są naszą specyficzną własnością, że nie są własnością tylko jednego klubu poselskiego, ale są własnością całego Sejmu. Mogą i muszą być między nami różnice na temat polityki wewnętrznej. Są różne interesy społeczne, wynikające z istniejącej struktury klasowej i warstw społecznych. Są różne tradycje historyczne i światopoglądowe, które nas dzielą. Jest to rzecz normalna. Nie chcemy tych różnic przytłumiać, chcemy tylko jednego, ażeby one wszystkie mieściły się w ramach lojalności dla Polski i demokracji polskiej.</u>
  257 + <u xml:id="u-18.38" who="#PoselLange">W imię tej lojalności zwracam się do wszystkich — do wszystkich w tym Sejmie i do wszystkich poza tym Sejmem, a także do naszych rodaków za granicą z gorącym apelem o zespolenie wszystkich sił na platformie tych zasad polityki zagranicznej, które tu przedstawiłem. Mogą nas dzielić różnice, ale ponad tymi różnicami jest naród polski i naród polski jest jeden. Dlatego kończąc przedstawianie naszych postulatów w dziedzinie polityki zagranicznej, apeluję do wszystkich Polaków o zjednoczenie w dziele budowy Polski, która jest i być powinna matką dla wszystkich, w dziele budowania prawdziwej, w dosłownym tego słowa znaczeniu, Rzeczypospolitej.</u>
  258 + <u xml:id="u-18.39" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  259 + </div>
  260 + <div xml:id="div-19">
  261 + <u xml:id="u-19.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Bocheński.</u>
  262 + </div>
  263 + <div xml:id="div-20">
  264 + <u xml:id="u-20.0" who="#PoselBochenski">Wysoka Izbo! Przemawiając w imieniu Klubu Katolicko-Społecznego w dyskusji nad ustawą o pełnomocnictwach, muszę nawiązać do deklaracji, złożonej przez naszego kolegę dr Frankowskiego przy okazji exposé p. Premiera.</u>
  265 + <u xml:id="u-20.1" who="#PoselBochenski">Klub nasz, mimo swojej małej liczebności w tej Izbie, musi się uważać i chcę się uważać za nieoficjalnego reprezentanta dość wielkiego odłamu polskiej opinii publicznej. Oto wyrażamy myśli tych wszystkich katolików, którzy opierają swój światopogląd społeczny na encyklikach papieskich, a politycznie ani nie biorą czynnego udziału w stronnictwach bloku demokratycznego, ani też nie popierają zdecydowanej opozycji. Ludzie ci pracują indywidualnie na różnych szczeblach nad wielkim dziełem odbudowy i budowy nowej Polski, ale nie posiadali dotąd wyrazu politycznego, a to dzięki rozwojowi wypadków i pewnym błędom Rządu Jedności Narodowej.</u>
  266 + <u xml:id="u-20.2" who="#PoselBochenski">Już samo wystąpienie nasze na własnych listach wyborczych było zerwaniem z postawą bierną, wyrazem nadziei, że można, a więc i trzeba nabrać zaufania do wytycznych naszej rzeczywistości i ludzi, którzy ją tworzą. Oczywiście tak głęboka zmiana nastawienia nie może być dziełem tygodni.</u>
  267 + <u xml:id="u-20.3" who="#PoselBochenski">Muszę powiedzieć, nie lękając się przesady, że stanowisko nasze w Sejmie stało się obiektem najwyższego zainteresowania całego społeczeństwa bezpartyjnego od szczytów hierarchii kościelnej począwszy, a na najmniej aktywnym szarym człowieku skończywszy. Nawet ci, którzy byli przeciwni naszej inicjatywie, zmuszeni są siłą rzeczy, biegiem wypadków wyciągnąć konsekwencje z naszego położenia, z tego, jak my się odnosimy do Rządu i większości sejmowej i jak Rząd odnosi się do nas i do naszych postulatów.</u>
  268 + <u xml:id="u-20.4" who="#PoselBochenski">Z tego położenia wynika konieczność oględności i ostrożności w naszych wystąpieniach i naszych głosowaniach. Idzie o to, ażeby być pewnym, że nie zawiedziemy zaufania tych kół, które prócz nas nie mają innego odpowiednika w tej Izbie. Stąd też konieczność i podstawowa nasza wytyczna, by opierać się na faktach, a nie na złudzeniach czy nastrojach.</u>
  269 + <u xml:id="u-20.5" who="#PoselBochenski">W głosowaniu nad deklaracją p. Premiera Cyrankiewicza wstrzymaliśmy się od głosowania, oczekując, jakie będą kroki nowego Rządu. Jest on bowiem przedłużeniem ideowym i pod względem personalnym rządu poprzedniego, a jak wiadomo niektóre posunięcia dawnego rządu — mam na myśli np. zerwanie konkordatu, pewien element nienawiści klasowej i partyjnej, przyjęty w propagandzie wewnątrz — nie mogły być poparte przez koła katolickie.</u>
  270 + <u xml:id="u-20.6" who="#PoselBochenski">Nowy Rząd nie miał dotąd możności faktami wykazać swojej ewolucji od linii w stosunku do poprzednika. Jedno dopiero posunięcie mieliśmy możność omawiać, co prawda nadzwyczaj doniosłe, t j. projekt o amnestii. Nie potrzeba dodawać, jaką wagę przywiązujemy do tego projektu. Oby to wystąpienie stało się nie tylko symbolem, ale i realnym pierwszym krokiem na drodze, której celem jest osiągnięcie pełnej współpracy wszystkich sił pozytywnych i zgody narodowej.</u>
  271 + <u xml:id="u-20.7" who="#PoselBochenski">Z drugiej strony stoi Rząd, a także społeczeństwo przed nader ciężkim zadaniem. Jest nim wykonanie tej ustawy. Wczoraj dr Frankowski wykazał, jak rozumiemy pracę tych dwóch podstawowych czynników.</u>
  272 + <u xml:id="u-20.8" who="#PoselBochenski">Nikt nie wątpi w dobrą wolę Rządu wykonania ustawy tak, jak ją zaprojektował. Ale trudność będzie polegać na tym, czy uda się organa wykonawcze, urzędników, na niższych szczeblach, tą samą dobrą wolą natchnąć. Nie zawsze ten element, który się nadaje do walki, równie dobrze buduje zgodę. Społeczeństwo katolickie i bezpartyjne z całą nadzieją będzie śledzić te działania Rządu, i jak powiedzieliśmy wczoraj, użyje swoich wszystkich wpływów, żeby stworzyć atmosferę do pomagania do ujawnienia się podziemia.</u>
  273 + <u xml:id="u-20.9" who="#PoselBochenski">W stosunku do postulatów Kościoła z zadowoleniem przyjęliśmy oświadczenie p. Premiera, że będzie dążyć do należytego uregulowania stosunków na tym odcinku. Oczywiście nie było dotąd czasu na spełnienie tego przyrzeczenia. Liczymy na to, że teraz, po sesji i ta ważna sprawa znajdzie swoje pomyślne rozwiązanie.</u>
  274 + <u xml:id="u-20.10" who="#PoselBochenski">Przypominamy jeszcze sprawę dopuszczenia kapelanów do więzień. Jest to niewielka i drobna dla Rządu rzecz do załatwienia, a byłaby wyrazem dobrej woli wykonywania naszych postulatów tam, gdzie są one bezspornie słuszne.</u>
  275 + <u xml:id="u-20.11" who="#PoselBochenski">Jesteśmy również przeświadczeni, że sprawa organizacji katolickich znajdzie pomyślne rozwiązanie.</u>
  276 + <u xml:id="u-20.12" who="#PoselBochenski">Na odcinku gospodarczym oczekujemy stabilizacji stosunków i umożliwienia prywatnej inicjatywie inwestowania oszczędności oraz nowelizacji ustaw podatkowych.</u>
  277 + <u xml:id="u-20.13" who="#PoselBochenski">Jak Wysoki Sejm widzi, są to wszystko przyrzeczenia nadzwyczaj cenne z jednej strony, żywo oczekiwane z drugiej strony. Za miesiąc, kiedy się zejdziemy, na te wszystkie sprawy będzie już gotowa odpowiedź w faktach.</u>
  278 + <u xml:id="u-20.14" who="#PoselBochenski">Wreszcie chciałbym sprostować to, co referent komisji powiedział, mianowicie o naszym stosunku do tej ustawy. Myśmy nie twierdzili, że projekt idzie za daleko i że nie będziemy za nim głosować. My tym razem jedynie wstrzymamy się od głosowania, bo głosować za tą ustawą mogą obecnie już te stronnictwa, które delegowały swoich ludzi do Rządu. Dla nas są to dopiero nadzwyczajne przyrzeczenia, i z naszej strony spotykają się one z najbardziej żywą nadzieją. Po miesiącu będą już dekrety, będą fakty i wtedy będziemy głosować za albo przeciw. Tym razem wstrzymujemy się od głosowania.</u>
  279 + </div>
  280 + <div xml:id="div-21">
  281 + <u xml:id="u-21.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Garncarczykowi.</u>
  282 + </div>
  283 + <div xml:id="div-22">
  284 + <u xml:id="u-22.0" who="#PoselGarncarczyk">Wysoka Izbo! Rząd obecny powstał w wyniku zwycięstwa partyj. bloku demokratycznego, a zwycięstwo to zapewniła blokowi w poważnej mierze wieś polska. Miliony chłopów, oddało swe głosy na listę nr 3. Na podstawie zestawienia wyników głosowania w całym kraju nie trudno stwierdzić, że nieomal wszystkie mandaty, zdobyte przez ugrupowania pozablokowe, dały tym ugrupowaniom reakcyjne elementy miasta, a nie chłopi. Przy wyborach w dniu 19 stycznia r. b. wieś polska zdała celująco swój egzamin obywatelski, jeżeli przyjąć pod uwagę morze propagandy antyrządowej, jaką zalewano wieś przed wyborami, i próby terroru specjalnej akcji.</u>
  285 + <u xml:id="u-22.1" who="#PoselGarncarczyk">Wierzymy niezachwianie, że Rząd obecny oceni należycie wkład wsi polskiej w dzieło budowy dzisiejszej naszej rzeczywistości demokratycznej. Przed nami 3-letni plan odbudowy gospodarczej kraju, plan wymagający, od nas dużego, zespolonego i zgodnego wysiłku. W tym okresie cementowanie sojuszu chłopsko-robotniczego jest nakazem chwili, świadoma jedność działania bowiem jest pełną gwarancją zwycięstwa. Wysiłki Rządu winny więc pójść po linii cementowania współpracy chłopsko-robotniczej, współpracy, opartej na wzajemnym szacunku i wspólnym wkładzie. My, chłopi, pragniemy rzetelnej i szczerej współpracy z ruchem robotniczym, lecz pragniemy ją widzieć w oparciu o zasadę równi z równymi w szlachetnym wyścigu pracy dla dobra kraju.</u>
  286 + <u xml:id="u-22.2" who="#PoselGarncarczyk">Współpracy tej przeszkadzają jeszcze sekciarze partyjni, nie dostrzegający poza własnym, podwórkiem partyjnym całej Polski. Sekciarzy tych musimy przywołać do opamiętania, musimy się wystrzegać dla dobra sprawy ogólnej powierzać im ważne decyzje.</u>
  287 + <u xml:id="u-22.3" who="#PoselGarncarczyk">Dzień 19 stycznia zakończył w Polsce narzucony nam przez wojnę okres polityki, mającej na celu przede wszystkim łatanie najważniejszych dziur w życiu odradzającego się Państwa. Przechodzimy do pracy długofalowej. Praca ta będzie wymagała od Rządu dużego wysiłku i stałego trzymania ręki na pulsie stabilizującego się politycznego i gospodarczego życia naszego kraju. Posłowie do Sejmu Ustawodawczego — to chłopi, robotnicy i inteligenci pracujący, związani w terenie swą pracą zawodową. Trudno więc zwoływać sesję Sejmu dla załatwienia każdej sprawy, wyłaniającej się na powierzchnię życia państwowego i domagającej się szybkiego załatwienia. Stąd wynika konieczność udzielenia Rządowi pełnomocnictw.</u>
  288 + <u xml:id="u-22.4" who="#PoselGarncarczyk">Rząd obecny, to nasz chłopsko-robotniczy Rząd, w którym wieś polska ma swoich przedstawicieli. Darzymy pełnym zaufaniem naszego Premiera, ob. Cyrankiewicza, darzymy tym zaufaniem i wszystkich nowo-mianowanych naszych ministrów i dlatego klub poselski Stronnictwa Ludowego głosować będzie za udzieleniem Rządowi pełnomocnictw, zgodnie z wniesionym i uzasadnionym przez ob. Premiera Cyrankiewicza wnioskiem.</u>
  289 + <u xml:id="u-22.5" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  290 + </div>
  291 + <div xml:id="div-23">
  292 + <u xml:id="u-23.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Wągrowskiemu.</u>
  293 + </div>
  294 + <div xml:id="div-24">
  295 + <u xml:id="u-24.0" who="#PoselWagrowski">Wysoka Izbo! Klub Polskiej Partii Robotniczej będzie głosować za pełnomocnictwami dla Rządu. Będzie głosować w ten sposób po pierwsze dlatego, że ma całkowite zaufanie do Rządu, po drugie dlatego, że trudności związane z obecnym okresem odbudowy, stwarzają konieczność sprawnej pracy Rządu, a tę sprawność i sprężystość mogą zapewnić tylko pełnomocnictwa.</u>
  296 + <u xml:id="u-24.1" who="#PoselWagrowski">Trudności gospodarcze, z jakimi będziemy się spotykać, wymagają, aby w okresie między sesjami Rząd mógł podejmować odpowiednie decyzje. Sejm i nasz klub poselski jest przekonany, iż Rząd wykorzysta swoje pełnomocnictwa zgodnie z wytycznymi, zaakceptowanymi przez Sejm. W ten sposób sprężystość pracy Rządu stanie się wkładem dla ugruntowania siły parlamentaryzmu polskiego, który opiera się na zaufaniu ludu.</u>
  297 + <u xml:id="u-24.2" who="#PoselWagrowski">Dlatego klub Polskiej Partii Robotniczej będzie głosował za pełnomocnictwami dla Rządu.</u>
  298 + <u xml:id="u-24.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  299 + </div>
  300 + <div xml:id="div-25">
  301 + <u xml:id="u-25.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi ob. Wenclikowi.</u>
  302 + </div>
  303 + <div xml:id="div-26">
  304 + <u xml:id="u-26.0" who="#PoselWenclik">Klub poselski Stronnictwa Demokratycznego popiera projekt ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy w całej rozciągłości.</u>
  305 + <u xml:id="u-26.1" who="#PoselWenclik">Przed kilkunastu dniami wysłuchaliśmy deklaracji rządowej Premiera Cyrankiewicza, uzupełnionej wczorajszymi uwagami a zawierającej program prac na najbliższy okres. Program ten jest nie tylko programem Rządu, ale programem całej demokracji polskiej i dlatego jest on dla nas tak bliski, tak zrozumiały. Podstawę jego tworzy pogłębianie reform, które przeprowadziliśmy i które stale będziemy rozwijać. Podejmujemy dalszą walkę o człowieka, walkę o jego pełne możliwości rozwojowe, jego pełną niezależność, jego kulturę i o wychowanie młodzieży. Prowadzimy dalszą walkę o materialne podstawy niezależności człowieka, o zaspokojenie jego potrzeb. Stwarzamy jego romantyzm, romantyzm pracy i wysiłku, budującego solidarność wszystkich ludzi pracy i wzajemne ich zrozumienie. Symbolem romantyzmu naszego są wizje, ale wizje nowych planów gospodarczych, nowych fabryk i warsztatów, a okrzykiem entuzjazmu naszego jest każda tona węgla ponad plan, każdy nowy wagon kolejowy ponad przewidywany, każdy hektar odłogów obsianych i każdy metr ziarna z nich zebranego. Zespalamy wysiłki wszystkich ludzi pracy na ziemiach starych i odzyskanych, ujętych w krąg gospodarki państwowej, spółdzielczej czy też gospodarki prywatnej, która w pełni musi być wyzyskana przede wszystkim przez stworzenie atmosfery zaufania, opartego na wyraźnym ustaleniu norm prawnych i bezwzględnym stosowaniu się do nich specjalnie najbliższych ogniw administracji państwowej.</u>
  306 + <u xml:id="u-26.2" who="#PoselWenclik">Rząd, realizując tak szeroki program prac, stanie bezwzględnie przed szeregiem problemów, wymagających natychmiastowego uregulowania, musi mieć tedy natychmiastową możność ich rozwiązywania.</u>
  307 + <u xml:id="u-26.3" who="#PoselWenclik">Do Rządu mamy pełne zaufanie, czego wyraz daliśmy w głosowaniu, dlatego jesteśmy pewni, iż wydane dekrety pobudzą życie, wzmogą jego tempo, usuną nieporozumienia, zwiększą produkcję, zwiększą oszczędność, dochodowość — specjalnie przemysłu, wyrównają rozpiętość płac w różnych działach życia państwowego. Wydane dekrety usuną dowolność postępowania w administracji i dadzą podstawę do praworządności, której zrozumienie musi się stale pogłębiać, by stworzyć atmosferę praworządności. Jest to kwestia także odpowiednio zorganizowanej kontroli i sprężystości aparatu administracyjnego, do którego dolnych komórek zamierzenia Rządu czasem nie docierają.</u>
  308 + <u xml:id="u-26.4" who="#PoselWenclik">Udzielenie pełnomocnictw dla Rządu nie jest rezygnacją Izby z praw jej przysługujących. Zgodnie z art. 4 — „Małej Konstytucji”, dekrety Rządu będą przedmiotem wnikliwego badania ich przez Sejm i jego aprobaty, opartej często na kilkumiesięcznym doświadczeniu, stającym się często próbą ognia dekretu. Udzielenie pełnomocnictw jest normalnym aktem każdego parlamentu, mającego zaufanie do rządu i rozumiejącego olbrzymią wagę i ilość rozwiązywanych trudności.</u>
  309 + <u xml:id="u-26.5" who="#PoselWenclik">Z tych względów, uważając udzielenie pełnomocnictw za konieczność i realizując swoje votum zaufania, klub poselski Stronnictwa Demokratycznego głosować będzie za projektem ustawy.</u>
  310 + </div>
  311 + <div xml:id="div-27">
  312 + <u xml:id="u-27.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Domińskiemu.</u>
  313 + </div>
  314 + <div xml:id="div-28">
  315 + <u xml:id="u-28.0" who="#PoselDominski">Wysoka Izbo! Nie wpłynęły żadne poprawki i dlatego uważam referowanie projektu za zakończone.</u>
  316 + <u xml:id="u-28.1" who="#PoselDominski">Chcę tylko ustosunkować się do pewnych wypowiedzi jako sprawozdawca z ramienia komisji.</u>
  317 + <u xml:id="u-28.2" who="#PoselDominski">Rząd, który zgłosił wniosek o pełnomocnictwa, jest rządem posiadającym zaufanie olbrzymiej większości tej Izby, Mówię to w związku z oświadczeniem posła Bocheńskiego, który stanowisko klubu swego oznaczył jako stanowisko wyczekujące. Uważał, że pełnomocnictwa dane temu Rządowi mogą być wówczas, kiedy ten Rząd wykaże w przyszłości, czy złożone deklaracje będą realizowane.</u>
  318 + <u xml:id="u-28.3" who="#PoselDominski">Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do zaufania do tego Rządu, wyrażamy mu to zaufanie po raz drugi przy ustawie o pełnomocnictwach i wierzymy, że Rząd to, co deklarował przy obejmowaniu władzy wczoraj, dotrzyma i nie mamy żadnych wątpliwości pod tym względem.</u>
  319 + <u xml:id="u-28.4" who="#PoselDominski">I dlatego w imieniu Komisji Prawniczej, w imieniu jednomyślnej uchwały tej komisji wnoszę o przegłosowanie projektu ustawy w drugim czytaniu.</u>
  320 + </div>
  321 + <div xml:id="div-29">
  322 + <u xml:id="u-29.0" who="#Marszalek">Rozprawa zamknięta. Przystępujemy do głosowania.</u>
  323 + <u xml:id="u-29.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem w drugim czytaniu projektu ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy, zechce wstać, Dziękuję. Kto jest przeciwny?</u>
  324 + <u xml:id="u-29.2" who="#komentarz">(Jeden glos.)</u>
  325 + <u xml:id="u-29.3" who="#Marszalek">Stwierdzam, że projekt ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy został w drugim czytaniu przyjęty.</u>
  326 + </div>
  327 + <div xml:id="div-30">
  328 + <u xml:id="u-30.0" who="#PoselDominski">Wnoszę o przystąpienie obecnie do trzeciego czytania.</u>
  329 + </div>
  330 + <div xml:id="div-31">
  331 + <u xml:id="u-31.0" who="#Marszalek">Jest wniosek sprawozdawcy, aby dokonać trzeciego czytania.</u>
  332 + <u xml:id="u-31.1" who="#Marszalek">Kto jest za tym wnioskiem, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Mniejszość.</u>
  333 + <u xml:id="u-31.2" who="#Marszalek">Wniosek przyjęty.</u>
  334 + <u xml:id="u-31.3" who="#Marszalek">Wobec tego przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy.</u>
  335 + <u xml:id="u-31.4" who="#Marszalek">Do głosu nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania.</u>
  336 + <u xml:id="u-31.5" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Stoi mniejszość.</u>
  337 + <u xml:id="u-31.6" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ustawa o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy została w trzecim czytaniu uchwalona.</u>
  338 + <u xml:id="u-31.7" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Deklaracja praw obywatelskich.</u>
  339 + <u xml:id="u-31.8" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Hochfeldowi.</u>
  340 + </div>
  341 + <div xml:id="div-32">
  342 + <u xml:id="u-32.0" who="#PoselHochfeld">Wysoka Izbo! Jestem upoważniony w imieniu Konwentu Seniorów do zgłoszenia następującej deklaracji Sejmu Ustawodawczego w przedmiocie realizacji praw i wolności obywatelskich.</u>
  343 + <u xml:id="u-32.1" who="#PoselHochfeld">„Sejm Ustawodawczy, jako organ władzy zwierzchniej Narodu. Polskiego, deklaruje uroczyście, iż w swych pracach konstytucyjnych i ustawodawczych, oraz przy wykonywaniu kontroli nad działalnością Rządu i ustalaniu zasadniczego kierunku polityki. Państwa — będzie kontynuować realizację podstawowych praw i wolności obywatelskich, jak:</u>
  344 + <u xml:id="u-32.2" who="#PoselHochfeld">a) równość wobec prawa bez względu^ ^na narodowość, rasę, religię, płeć, pochodzenie, stanowisko lub wykształcenie, b) nietykalność osobista, ochrona życia i mienia obywateli, c) wolność sumienia i wolność wyznania, d) wolność badań naukowych i ogłaszania ich wyników oraz wolność twórczości artystycznej, e) wolność prasy, słowa, stowarzyszeń, zebrań, zgromadzeń publicznych i manifestacyj, f) prawo wybierania i wybieralności do organów władzy państwowej, g)nienaruszalność mieszkania, h) tajemnicę korespondencji oraz innych środków porozumienia, i) prawo wnoszenia skarg, petycyj i podań do właściwych organów władzy państwowej, j) prawo do pracy i wypoczynku, k) prawo do zabezpieczenia w przypadkach niemożności zarobkowania, l) prawo do nauki, ł) opiekę nad rodziną oraz nad matką i dzieckiem, m) ochronę zdrowia i zdolności do pracy.</u>
  345 + <u xml:id="u-32.3" who="#PoselHochfeld">Równocześnie Sejm stwierdza, iż wyzyskiwaniu praw i wolności obywatelskich do walki z demokratycznym ustrojem Rzeczypospolitej Polskiej winny zapobiegać ustawy.” Odczytana przeze mnie deklaracja to stwierdzenie, że w swoich pracach ustawodawczych i konstytucyjnych oraz przy wykonywaniu kontroli nad działalnością Rządu i. ustalaniu zasadniczego kierunku polityki Państwa — Sejm Ustawodawczy będzie się kierował tymi właśnie podstawowymi prawami i wolnościami obywatelskimi. Jest to stwierdzenie, że duch, który będzie panował w tej Izbie, w jej pracach ustawodawczych, w jej pracach konstytucyjnych — to będzie duch praw i wolności obywatelskich, tak pojętych, jak one zostały w projekcie, przedłożonym obywatelom posłom, sformułowane Jest to również stwierdzenie, że niesłuszne były zarzuty, iż w naszym projekcie ustawy o najwyższych organach Rzeczypospolitej Polskiej nie chcieliśmy wprowadzić przepisów, dotyczących praw i wolności obywatelskich.</u>
  346 + <u xml:id="u-32.4" who="#PoselHochfeld">Sądziliśmy, że w ustawie o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej takie uzupełnienie jest niepotrzebne, bo nic wiąże się z materią ustawy. Natomiast chcieliśmy właśnie w związku z tymi interpelacjami podkreślić, że rzeczywiście naszym dążeniem jest realizacja tych praw i wolności obywatelskich.</u>
  347 + <u xml:id="u-32.5" who="#PoselHochfeld">Tych praw i wolności obywatelskich nie realizuje się przez to, że napisze się je na papierze. Tak nigdy w historii nie było. Te prawa i wolności obywatelskie realizują się w wytrwałej pracy, w wytrwałym trudzie narodów, W naszych warunkach w Polsce one realizują się i będą się realizowały w wytrwałej pracy i wytrwałym trudzie Narodu Polskiego, będą realizowały się wraz, z odbudową i przebudową społeczno-gospodarczą naszego kraju, wraz ze wzrostem jego zamożności, wraz z podnoszeniem się poziomu kulturalnego i intelektualnego najszerszych mas ludności.</u>
  348 + <u xml:id="u-32.6" who="#PoselHochfeld">To się już dzieje. Plan odbudowy gospodarczej, który został zapoczątkowany w styczniu 1947 r., to jest wyraz naszej odbudowy i przebudowy gospodarczej, to jest dowód, że po linii, realizacji tych praw i wolności obywatelskich polska demokracja ludowa zmierza ku sprawiedliwości społecznej.</u>
  349 + </div>
  350 + <div xml:id="div-33">
  351 + <u xml:id="u-33.0" who="#Marszalek">Nikt więcej głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
  352 + <u xml:id="u-33.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem deklaracji Sejmu Ustawodawczego w przedmiocie realizacji praw i wolności obywatelskich, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  353 + <u xml:id="u-33.2" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Izba deklarację tę przyjęła jednogłośnie.</u>
  354 + <u xml:id="u-33.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  355 + <u xml:id="u-33.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Apel do Polaków za granicą, Głos ma poseł ob. Wende.</u>
  356 + </div>
  357 + <div xml:id="div-34">
  358 + <u xml:id="u-34.0" who="#PoselWende">Wysoka Izbo! Wydaje mi się, że sprawa, którą pragnę Wysokiej Izbie przedstawić do zaaprobowania, sprawa powrotu do kraju rodaków, nie wymaga ode mnie dłuższego uzasadnienia i argumentów. Nie wątpię, że jesteśmy zgodni w szczerej intencji — i to wszyscy — jak najszybszego skupienia wszystkich naszych braci wokół szczytnego dzieła odbudowy Ojczyzny. Demokratyczna Polska od pierwszej chwili wzywa swoich synów, rozsianych po świecie, do powrotu z tułaczki do rodzinnego domu. Miliony głos ten usłyszały i dziś wraz z całym Narodem budują Polskę sprawiedliwą i szczęśliwą.</u>
  359 + <u xml:id="u-34.1" who="#PoselWende">I trudno właściwie coś jeszcze dodać do słów, które usłyszeliśmy ostatnio w orędziu Prezydenta Rzeczypospolitej i w exposé Premiera, jednakże na progu nowego etapu, w który wkroczyła Polska, etapu stabilizacji i wielkiego zrywu odbudowy dobrze się stanie, jeżeli zabierze w tej sprawie głos również i Sejm.</u>
  360 + <u xml:id="u-34.2" who="#PoselWende">Wraz z całą Izbą wierzę, że głos Polski demokratycznej dotrze do tych wszystkich, dla których dobro Ojczyzny jest najwyższym prawem, wierzę, że każdy uczciwy Polak pojmie, że miejsce jego jest w kraju, wierzę, że każdy uczciwy patriota zrozumie, że nie jest tylko obowiązkiem, ale zaszczytem prawo służenia swojej i tylko swojej Ojczyźnie i zrozumie, że nic nie stoi na przeszkodzie jego powrotowi.</u>
  361 + <u xml:id="u-34.3" who="#PoselWende">Dlatego proszę Wysoką Izbę o zaaprobowanie tekstu apelu, który za chwilę odczytam, Apel jest prosty, krótki i szczery, tak jak proste i szczere są nasze tendencje.</u>
  362 + <u xml:id="u-34.4" who="#PoselWende">„Uchwała Sejmu Ustawodawczego z dnia 22 lutego 1947 roku.</u>
  363 + <u xml:id="u-34.5" who="#PoselWende">Rodacy przebywający za granicami Kraju! Bracia i Siostry!</u>
  364 + <u xml:id="u-34.6" who="#PoselWende">Po latach barbarzyńskiego najazdu niemieckiego, po latach ofiarnej i zwycięskiej z nim walki, po trzech bez mała latach owocnego wysiłku nad odbudową Ojczyzny — pierwszy Sejm Odrodzonej Demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Was, Rodacy, do powrotu do Kraju.</u>
  365 + <u xml:id="u-34.7" who="#PoselWende">Dla wspólnego nas wszystkich dobra wzywamy Was, Bracia i Siostry, stańcie wespół z całym Narodem do wielkiego dzieła odbudowy.</u>
  366 + <u xml:id="u-34.8" who="#PoselWende">Jeden przed nami cel: szczęście Niepodległej Polski Demokratycznej, umocnienie Jej siły, pomnażanie Jej świetności. Cel ten pragniemy wspólnym wysiłkiem wszystkich Polaków osiągnąć!”</u>
  367 + <u xml:id="u-34.9" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  368 + </div>
  369 + <div xml:id="div-35">
  370 + <u xml:id="u-35.0" who="#Marszalek">Czy kto w tej sprawie chcę zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Będziemy głosować.</u>
  371 + <u xml:id="u-35.1" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem odczytanego tekstu apelu, zechce wstać. Dziękuję.</u>
  372 + <u xml:id="u-35.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  373 + <u xml:id="u-35.3" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Izba jednogłośnie apel przyjęła.</u>
  374 + <u xml:id="u-35.4" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  375 + <u xml:id="u-35.5" who="#komentarz">(Posłanka Chorążyna:</u>
  376 + <u xml:id="u-35.6" who="#Marszalek">Ja złożyłam wniosek nagły.)</u>
  377 + <u xml:id="u-35.7" who="#Marszalek">Wpłynęła interpelacja klubu poselskiego Stronnictwa Pracy w sprawie kart aprowizacyjnych.</u>
  378 + <u xml:id="u-35.8" who="#Marszalek">Interpelację tę prześlę Prezesowi Rady Ministrów.</u>
  379 + <u xml:id="u-35.9" who="#Marszalek">Wpłynął wniosek nagły posłów PSL w sprawie cenzury sprawozdań z posiedzeń sejmowych.</u>
  380 + <u xml:id="u-35.10" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłance Chorążynie.</u>
  381 + <u xml:id="u-35.11" who="#Marszalek">Posłanka Chorążyna: Nagły wniosek posłów PSL w sprawie cenzury sprawozdań z posiedzeń Sejmu (czyta*):</u>
  382 + <u xml:id="u-35.12" who="#Marszalek">„Wysoki Sejm uchwalić raczy:</u>
  383 + <u xml:id="u-35.13" who="#Marszalek">Sejm wzywa Prezesa Rady Ministrów do wydania Urzędowi Kontroli Prasy, Publikacyj i Widowisk zarządzenia ścisłego przestrzegania art. 31 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. co do pełnej swobody publikowania przemówień, wygłoszonych na posiedzeniach Sejmu z ograniczeniem przewidzianym w art. 33 § 3 regulaminu obrad Krajowej Rady Narodowej.</u>
  384 + <u xml:id="u-35.14" who="#Marszalek">Uzasadnienie. Jednym z najistotniejszych atrybutów parlamentu jest prawo swobodnego wypowiadania się posłów na posiedzeniach, prawo krytyki oraz możność podawania do publicznej wiadomości ich przemówień. Te dwa prawa, ściśle z sobą związane, i prawo swobody słowa w parlamencie byłyby bez znaczenia, gdyby nie było prawa publikowania zgodnych z prawdą sprawozdań z posiedzeń Sejmu. Wszystkie demokratyczne ciała ustawodawcze w postanowieniach swych normują te dwa zasadnicze prawa Sejmu i posłów. Pierwszy Sejm odrodzonej Polski przestrzegał tych praw. Dopiero sejmy sanacyjne odważyły się naruszyć te uprawnienia. Niestety także i w stosunku do obecnego Sejmu Ustawodawczego, który odbył dopiero parę posiedzeń, nastąpiło pogwałcenie tych praw. Oto Urząd Kontroli Prasy, Publikacyj i Widowisk bezprawnie cenzuruje, a nawet konfiskuje przemówienia posłów wygłoszone na posiedzeniach Sejmu.</u>
  385 + <u xml:id="u-35.15" who="#Marszalek">Ocenzurowane przez Marszałka Sejmu przemówienia poselskie bez powiadomienia zainteresowanych posłów i Sejmu zostały jeszcze raz scenzurowane przez Urząd Kontroli Prasy, Publikacyj i Widowisk. I tak drugie przemówienie posła Żuławskiego z dnia 18 lutego 1947 r. zostało w całości skonfiskowane w — „Gazecie Ludowej”, mim zamieszczenia go w urzędowym stenogramie. W tygodnikach — „Chłopski Sztandar”, — „Piast” oraz — „Polska Ludowa” skonfiskowano przemówienia posła Wójcika i posła Żuławskiego z dnia 8 lutego 1947 r., a dopiero na skutek interwencji u Prezesa Rady Ministrów i Marszałka Sejmu uzyskano przedruk tych przemówień, ale powtórnie je scenzurowano...”</u>
  386 + <u xml:id="u-35.16" who="#Marszalek">Marszałek</u>
  387 + <u xml:id="u-35.17" who="#komentarz">(dzwoni):</u>
  388 + <u xml:id="u-35.18" who="#Marszalek">Czas już upłynął.</u>
  389 + </div>
  390 + <div xml:id="div-36">
  391 + <u xml:id="u-36.0" who="#PoslankaChorazyna">— „Z mowy posła Żuławskiego skonfiskowano wszystko to, co mówił o pozbawieniu prawa wybieralności do Sejmu towarzysza Zdanowskiego, chociaż powyższe było drukowane w — „Gazecie Ludowej” z dnia 9 lutego, jako zgodne ze stenogramem urzędowym.</u>
  392 + <u xml:id="u-36.1" who="#PoslankaChorazyna">W tych warunkach jest rzeczą wysoce niepoważną, by przywileje zagwarantowane konstytucyjnie i wewnętrznym regulaminem Sejmu były łamane samowolą poszczególnych urzędników.</u>
  393 + <u xml:id="u-36.2" who="#PoslankaChorazyna">W interesie więc powagi Sejmu i poszczególnych posłów oraz poszanowania ich pracy — koniecznym jest wydanie zarządzenia ze strony Premiera, by Urząd Kontroli Prasy szanował prawa Sejmu.” W związku z uroczystą deklaracją, w której Sejm jednomyślnie zadeklarował się za wolnością słowa w parlamencie, sądzę, że Wysoka Izba uchwali zarówno nagłość wniosku jak i sam wniosek.</u>
  394 + <u xml:id="u-36.3" who="#komentarz">(Oklaski na ławach PSL.)</u>
  395 + </div>
  396 + <div xml:id="div-37">
  397 + <u xml:id="u-37.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Hochfeld.</u>
  398 + </div>
  399 + <div xml:id="div-38">
  400 + <u xml:id="u-38.0" who="#PoselHochfeld">Chciałbym być dobrze zrozumianym, dlatego stwierdzam na samym początku, że Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów stoi twardo na gruncie regulaminu prac Sejmu Ustawodawczego i nie jest zwolennikiem konfiskaty stenogramów przemówień w Sejmie przez Urząd Kontroli Prasy i Widowisk i sądzę, że nie będzie w tej Izbie zwolenników tego rodzaju postępowania. Uprawnienie to przysługuje wyłącznie i tylko w określonych wypadkach Marszałkowi Sejmu. Muszę oświadczyć, że były rozmowy między przedstawicielami Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów a Marszałkiem Sejmu w przedmiocie porozumiewania się wewnątrz, jakie rzeczy mogą być uznane za nielicujące z powagą Sejmu. Ale to jest sprawa wewnętrzna Sejmu. Natomiast stenogram posiedzeń Sejmu — według naszego przekonania — ma prawo ujrzeć światło dzienne.</u>
  401 + <u xml:id="u-38.1" who="#PoselHochfeld">Natomiast jeżeli chodzi o nagłość wniosku, uważam, że sprawa jest zbyt istotna i poważna, aby była rozpatrywana w trybie wniosku nagłego. Musi być rozpatrzona do końca i trzeba ją nie przedemonstrować, a przedyskutować. Uwaga pod adresem PSL: tak jak wszystkie rzeczy w Polsce trzeba załatwiać nie demonstracją, tak i tę rzecz trzeba załatwić, ale nie przedemonstrować.</u>
  402 + <u xml:id="u-38.2" who="#PoselHochfeld">Z tego powodu wnoszę, o odesłanie tego wniosku do komisji, o nieuznania wniosku za nagły, natomiast przedyskutowanie i załatwienie sprawy w sposób nie demonstracyjny, a istotny, zgodnie z powagą Izby i zgodnie z interesem narodu polskiego i polskiego parlamentaryzmu.</u>
  403 + </div>
  404 + <div xml:id="div-39">
  405 + <u xml:id="u-39.0" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  406 + <u xml:id="u-39.1" who="#Marszalek">Kto jest za nagłością wniosku? Dziękuję. Kto jest przeciw nagłości? Większość.</u>
  407 + <u xml:id="u-39.2" who="#Marszalek">Wniosek jako zwykły zostanie odesłany do komisji.</u>
  408 + <u xml:id="u-39.3" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  409 + <u xml:id="u-39.4" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w biurze Sejmu.</u>
  410 + <u xml:id="u-39.5" who="#Marszalek">Pan Prezes Rady Ministrów przesłał do mnie pismo z dnia 22 lutego 1947 r., które odczytam</u>
  411 + <u xml:id="u-39.6" who="#komentarz">(czyta):</u>
  412 + <u xml:id="u-39.7" who="#Marszalek">„Mam zaszczyt przesłać zarządzenie Ob. Prezydenta R. P. z dnia 22 lutego b. r. o zamknięciu obecnej sesji Sejmu Ustawodawczego”</u>
  413 + <u xml:id="u-39.8" who="#Marszalek">Zarządzenie to brzmi:</u>
  414 + <u xml:id="u-39.9" who="#Marszalek">„Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 lutego 1947 r. o zamknięciu sesji Sejmu Ustawodawczego.</u>
  415 + <u xml:id="u-39.10" who="#Marszalek">Na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. R. P. Nr 18, (poz. 71) zamykam sesję Sejmu Ustawodawczego, otwartą w dniu 4 lutego 1947 r., z dniem 22 lutego 1947 r.</u>
  416 + <u xml:id="u-39.11" who="#Marszalek">Prezydent Rzeczypospolitej *(—) Bolesław Bierut</u>
  417 + <u xml:id="u-39.12" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów *(—) Cyrankiewicz</u>
  418 + <u xml:id="u-39.13" who="#Marszalek">Na podstawie powyższego zarządzenia uważam sesję za zamkniętą.</u>
  419 + <u xml:id="u-39.14" who="#Marszalek">Zamykani posiedzenie.</u>
  420 + <u xml:id="u-39.15" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 15.)</u>
  421 + </div>
  422 + </body>
  423 + </text>
  424 + </TEI>
  425 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00009-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00009-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>9 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>9 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">9</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-04-15</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="MinisterSkarbuDabrowski" role="speaker">
  32 + <persName>Minister Skarbu Dąbrowski</persName>
  33 + </person>
  34 + </particDesc>
  35 + </profileDesc>
  36 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00009-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustawodawczy</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sesja zwyczajna r. 1947</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 9 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 15 kwietnia 1947 r.</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Warszawa1947</u>
  14 + <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">-- --——————————————————————-- -- —</u>
  15 + <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">-- -- --————————————————————————-- -- -- —</u>
  16 + <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11 min. 15)</u>
  17 + </div>
  18 + <div xml:id="div-2">
  19 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Od Ob. Prezydenta Rzeczypospolitej otrzymałem pismo treści następującej:</u>
  20 + <u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">„Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 8 kwietnia 1947 r. w sprawie zwołania Sejmu Ustawodawczego.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 roku o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczy pospolitej Polskiej — zwołuję Sejm Ustawodawczy na sesję w dniu 15 kwietnia 1947 r.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Prezydent Rzeczypospolitej (—)</u>
  23 + <u xml:id="u-2.4" who="#komentarz">Bolesław Bierut.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Prezes Rady Ministrów</u>
  25 + <u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(—)</u>
  26 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">J. Cyrankiewicz.”*</u>
  27 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Na podstawie powyższego zarządzenia otwieram posiedzenie.</u>
  28 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów Lesława Wysockiego i Henryka Trzebińskiego. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Wysocki Lesław.</u>
  29 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  30 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Protokół 8 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">Do ślubowania zgłosili się posłowie Leszczycki Stanisław, Ryncarz Władysław, Świętochowska Kazimiera.</u>
  32 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Proszę wymienionych posłów o zbliżenie się do Prezydium i powtarzanie słów ślubowania:</u>
  33 + <u xml:id="u-2.14" who="#komentarz">(Wszyscy wstają.)</u>
  34 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">„Ślubuję uroczyście jako Poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra Narodu Polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
  35 + <u xml:id="u-2.16" who="#komentarz">(Posłowie 1) Leszczycki Stanisław, 2) Ryncarz Władysław, 3) Świętochowska Kazimiera powtarzają za Marszałkiem powyższe słowa ślubowania.)</u>
  36 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">Stwierdzam, że ślubowanie zostało dokonane.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Od ob. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem pisma z dn. 14 marca, 21 marca, 28 marca i 1 kwietnia r.b. w sprawie przedłożenia Sejmowi do zatwierdzenia dekretów z mocą ustawy, ogłoszonych po dniu 23 września 1946 r., zawartych w Dzienniku Ustaw od Nr 44, poz. 256 roku 1946 do Nr 73, pcz. 397 roku 1916 oraz od Nr 2, poz. 2 roku 1947 do Nr 30, poz. 127 roku 1947.</u>
  38 + <u xml:id="u-2.19" who="#komentarz">(Załącznik łam 49)</u>
  39 + <u xml:id="u-2.20" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Z żalem muszę stwierdzić, że w okresie między sesjami Sejmu zmarli dwaj wybitni posłowie, a mianowicie:</u>
  40 + <u xml:id="u-2.21" who="#Marszalek">7 marca b.r. opuścił nas poseł Jan Szczyrek — nieustraszony bojownik o wolność i prawa klasy robotniczej.</u>
  41 + <u xml:id="u-2.22" who="#Marszalek">Urodzony w Małopolsce, syn chłopa z Rzeszowskiego, w młodym wieku pracuje jako dziennikarz. Bierze udział w pierwszej wojnie światowej, poczem pracuje na czołowych stanowiskach w organizacjach robotniczych we Lwowie.</u>
  42 + <u xml:id="u-2.23" who="#Marszalek">W czasie ostatniej wojny zostaje delegowany do Londynu do czynnej współpracy z gen. Sikorskim, gdzie z ramienia PPS zostaje członkiem Rady Narodowej.</u>
  43 + <u xml:id="u-2.24" who="#Marszalek">Gorący zwolennik najściślejszej współpracy obozów sprzymierzonych ze Związkiem Radzieckim, po stworzeniu Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej wraca natychmiast do kraju i wchodzi do Rady Naczelnej PPS, do Krajowej Rady Narodowej, wreszcie do Sejmu Ustawodawczego.</u>
  44 + <u xml:id="u-2.25" who="#Marszalek">Jan Szczyrek wierzył, że masy pracujące Polski budują lepszą przyszłość. Nie dane mu było jednak pracować dalej. Odszedł w chwili, gdy tak był potrzebny.</u>
  45 + <u xml:id="u-2.26" who="#Marszalek">W dniu 28 marca zaskoczyła nas śmierć posła na Sejm z klubu Polskiej Partii Robotniczej, wielkiego patrioty i żołnierza, gen. Waltera — Karola Świerczewskiego. Padł On jako żołnierz na posterunku w walce z bandą UPA. Padl człowiek, którego cale życie poświęcone było walce o lud i Polskę ludową.</u>
  46 + <u xml:id="u-2.27" who="#Marszalek">Syn warszawskiej rodziny robotniczej — sam robotnik, wyrwany z kraju jeszcze przed pierwszą wojną światową, pozostał wierny ludowi i Polsce, był symbolem przywiązania klasy robotniczej do ojczyzny i wolności. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie faszyzm gotuje światu, ludowi i Polsce, wierny ideałom i wierny hasłu — „za wolność naszą i waszą”, staje na czele brygad międzynarodowych, walczących u boku ludowej Hiszpanii. Zyskuje sobie miłość i szacunek ludu hiszpańskiego i antyfaszystowkich bojowników całego świata, okrywając sławą oręż Polski.</u>
  47 + <u xml:id="u-2.28" who="#Marszalek">Gdy Niemcy hitlerowskie ruszyły na podbój świata, Karol Świerczewski cały swój talent wojskowy oddaje na usługi walki z najazdem. A gdy zaistniała możliwość powołania polskich sił zbrojnych, jest współorganizatorem I Armii Wojska Polskiego w Związku Radzieckim. Na wyzwolonej ziemi lubelskiej organizuje i obejmuje dowództwo II Armii Wojska Polskiego.</u>
  48 + <u xml:id="u-2.29" who="#Marszalek">Imię jego pozostanie na zawsze w historii Narodu Polskiego jako imię bohatera Nisy Łużyckiej, bohatera walki zbrojnej o Ziemie Odzyskane.</u>
  49 + <u xml:id="u-2.30" who="#Marszalek">Gdy cel życia Karola Świerczewskiego -- Polska Ludowa stał się rzeczywistością, Świerczewski wszystkie siły poświęcił dla zabezpieczenia ładu i porządku Rzeczypospolitej, aby dać możność spokojnej i twórczej pracy robotnikowi i chłopu polskiemu. I w tej walce przeciw siłom wstecznictwa i wrogów Rzeczypospolitej padł z ręki niedobitków faszystowskich UPA.</u>
  50 + <u xml:id="u-2.31" who="#Marszalek">Proszę Wysoką Izbę o uczczenie pamięci zmarłych posłów przez jednominutową ciszę.</u>
  51 + <u xml:id="u-2.32" who="#komentarz">(Wszyscy w stają. Minuta ciszy.)</u>
  52 + <u xml:id="u-2.33" who="#Marszalek">Stwierdzam, że mandaty postów Szczyrka i gen. Świerczewskiego wygasły.</u>
  53 + <u xml:id="u-2.34" who="#Marszalek">W rozesłanym porządku dziennym zaszły zmiany. Porządek ten przedstawia się obecnie jak następuje:</u>
  54 + <u xml:id="u-2.35" who="#Marszalek">1)Jako punkt pierwszy dzisiejszego posiedzenia będzie rozważany punkt 4 rozesłanego porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o wniosku posłów Tadeusza Ćwika i Gustawa Paszkiewicza w sprawie uczczenia zasług posła Karola Świerczewskiego (druk nr 52).</u>
  55 + <u xml:id="u-2.36" who="#Marszalek">2)W punkcie 2 porządku obrad znajdzie się: Pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw:</u>
  56 + <u xml:id="u-2.37" who="#Marszalek">a)ustawy skarbowej na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1947 r., b)o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. (druk nr 13).</u>
  57 + <u xml:id="u-2.38" who="#Marszalek">3)W punkcie 3 porządku obrad znajdzie się: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, podpisanego wraz z protokołem-załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r. (druk nr 54).</u>
  58 + <u xml:id="u-2.39" who="#Marszalek">Wobec niezgłoszenia zastrzeżeń ani nowych propozycji, uważam powyższy porządek dzienny za przyjęty.</u>
  59 + <u xml:id="u-2.40" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku obrad: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o wniosku posłów Tadeusza Ćwika i Gustawa Paszkiewicza w sprawie uczczenia zasług posła Karola Świerczewskiego (druk nr 52).</u>
  60 + <u xml:id="u-2.41" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Poległ na posterunku wałki z faszyzmem gen. Karol Świerczewski, poseł na Sejm Ustawodawczy, członek Komisji Wojskowej. Zgon tego wielkiego patrioty i zasłużonego bojownika wstrząsnął do głębi cały naród.</u>
  61 + <u xml:id="u-2.42" who="#Marszalek">Wobec powyższego Komisja Wojskowa wnosi:</u>
  62 + <u xml:id="u-2.43" who="#Marszalek">„W uznaniu wielkich zasług posła Karola Świerczewskiego dla sprawy niepodległej Polski i wolności ludów Sejm Ustawodawczy stwierdza, iż poseł gen. Karol Świerczewski dobrze zasłużył się Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu.” Kto jest za przyjęciem powyższej uchwały, zechce wstać.</u>
  63 + <u xml:id="u-2.44" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Izba wniosek o uczczeniu pamięci gen. Świerczewskiego przyjęła jednomyślnie.</u>
  64 + <u xml:id="u-2.45" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku obrad: Pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw:</u>
  65 + <u xml:id="u-2.46" who="#Marszalek">a)ustawy skarbowej na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1947 r., b)o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. (druk nr 13).</u>
  66 + <u xml:id="u-2.47" who="#Marszalek">Udzielam głosu Ministrowi Skarbu ob. Dąbrowskiemu.</u>
  67 + </div>
  68 + <div xml:id="div-3">
  69 + <u xml:id="u-3.0" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wysoka Izbo! Pomimo piętrzących się przed Polską trudności związanych z likwidacją skutków wojny i budową odrodzonego państwa, naród polski zwycięsko pokonuje wszelkie przeszkody i wyraźnie wkracza na drogę stabilizacji politycznej i gospodarczej. Fakt, że już po raz drugi w niespełna dwa lata od dnia zakończenia wojny będzie publicznie dyskutowany budżet Państwa, jest objawem szybko postępującej stabilizacji stosunków w Polsce.</u>
  70 + <u xml:id="u-3.1" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Przy omawianiu projektu budżetu na rok 1947 w wywodach swoich nie pragnę uprawiać taniego optymizmu, nie mam też zamiaru usunięcia z naszego pola widzenia braków rzeczowych i błędów, które niejednokrotnie z konieczności występują w muszej pracy. Sądzę jednak, że jeśli mamy do zanotowania osiągnięcia dodatnie, świadczące o naszej zbiorowej dynamice i żywotności, to powinniśmy fakty te ustalić publicznie, aby były one odpowiedzią dla tych, którzy jeszcze nie dość mocno przekonali się, iż naród polski potrafi zdobyć się na wielki wysiłek, budować w warunkach najbardziej niesprzyjających i zwycięsko wykonać każde postawione przed nim zadanie.</u>
  71 + <u xml:id="u-3.2" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jako Minister Skarbu, po raz wtóry mam zaszczyt przedłożyć naszym władzom ustawodawczym preliminarz budżetowy Państwa Polskiego. Fakt ten jest przejawem realizowania demokracji jako podstawowej zasady naszego ustroju politycznego i przyjętego w jego ramach systemu rządzenia. Historia bowiem walki o demokrację -- to w znacznym stopniu historia walki o jawność budżetu państwowego i prawa przedstawicielstwa narodu do kontroli gospodarki państwowej. Toteż ambicją naszą było, aby jak najszybciej po wojnie wkroczyć na drogę jawności budżetowania. W tym celu nie wahaliśmy się podjąć pokonywania bardzo wielu trudności technicznych, a rezultatem tego było przedłożenie Krajowej Radzie Narodowej w rok po zakończeniu działań wojennych pierwszego drukowanego preliminarza budżetowego na okres 9 miesięcy, tj. od 1 kwietnia do 1 grudnia 1946r. Dziś zaś jestem w możności przedłożyć Wysokiemu Sejmowi budżet roczny na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1947 r.</u>
  72 + <u xml:id="u-3.3" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Preliminarz ten wykazuje w porównaniu do roku ubiegłego dalszą poprawę. Przede wszystkim więc podkreślić należy, iż zamyka się on nadwyżką 11 miliardów złotych, podczas gdy zeszłoroczny wykazywał deficyt w kwocie przeszło 8 miliardy złotych. Wypracowanie nadwyżki budżetowej było ciężkim i trudnym zadaniem, które trzeba było wykonać ze względu na potrzeby planu inwestycyjnego. Kwota 11 miliardów złotych odpowiada wpływom z daniny narodowej i tę sumę w formie nadwyżki budżetowej przeznaczamy na zagospodarowanie ziem odzyskanych.</u>
  73 + <u xml:id="u-3.4" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Drugą cechą przedłożonego preliminarza w porównaniu z zeszłorocznym jest dalszy postęp w kierunku realizacji zasady jedności i powszechności, gdyż preliminarz obejmuje dziś wydatki na wyżywienie ludności, pozostające dotychczas poza budżetem, oraz zrywa w przepisach ustawy skarbowej z wiązaniem pewnych dochodów z określonymi wydatkami, co równoznaczne było z ograniczeniem jedności dyspozycji finansowej.</u>
  74 + <u xml:id="u-3.5" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Trzecią cechą jest operowanie rocznym okresem budżetowym a nie ułamkiem roku.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.6" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Czwartą cechą jest rozbudowa zasady szczegółowości w postaci zwiększonej ilości pozycyj budżetowych, jak i dokładności objaśnień poszczególnych wydatków. Dla ilustracji wymienię, że preliminarz na rok 1947 składa się z 2049 paragrafów budżetowych zamiast jak dotychczas 1870.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.7" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Rozwiązanie zasady szczegółowości budżetowania ma na celu zwiększenie dyscypliny wydatkowej i zmniejszenie dowolności w manewrowaniu przez dysponentów kredytami budżetowymi.</u>
  77 + <u xml:id="u-3.8" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Piątą wreszcie cechą jest zasada oszczędności, którą kierowaliśmy się przy układaniu budżetu. Wspomnę tylko, że żądania wydatkowe resortów na 1947 r. wyniosły okrągło 238 miliardy złotych, to znaczy, że trzeba było przeprowadzić kompresję tych żądań o przeszło 58 miliardów, aby zejść na poziom wydatków przedłożonego tu preliminarza. Szczególnie ważną jest przeprowadzona redukcja etatów osobowych. Po raz pierwszy od przeszło roku udało się nam wreszcie opanować żywiołowość w rozbudowie aparatu administracyjnego i doprowadzić do poważniejszej redukcji. I tak etaty osobowo (bez wojska) wynosiły w budżecie 1946 r. 389.000 stanowisk, a na rok 1947 zostały sprowadzone do 330 000, redukcja wynosi więc prawie 60.000 etatów, przy czym ma to miejsce przy jednoczesnym wzroście etatów nauczycielskich.</u>
  78 + <u xml:id="u-3.9" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wymieniając zalety nowego preliminarza budżetowego, nie chcę jednak zamykać oczu na jego wady. Za główną jego wadę uważam fakt przedłożenia go Sejmowi po rozpoczęciu okresu budżetowego, co spowodowało konieczność posługiwania się w I i II kwartale bieżącego roku prowizoriami budżetowymi. Na skutek zmian w sytuacji gospodarczej, jakie wystąpiły w drugiej połowie roku ubiegłego, stanęliśmy wobec dwu alternatyw: albo przedłożyć preliminarz przed 1 stycznia, ale wnieść potem bardzo znaczną ilość poprawek do niego, albo przedłożyć go po 1 stycznia, lecz już w układzie bardziej realnym. Wybraliśmy to drugie, zwłaszcza że ze względu na termin wyborów do Sejmu i jego ukonstytuowania się, rozpatrzenie preliminarza przed 1 stycznia przez parlament nie byłoby możliwe. Mimo to i przy zastosowaniu tej drugiej alternatywy zaszła potrzeba dokonania w preliminarzu pewnej ilości nieznacznych poprawek, głównie na skutek ostatnio przeprowadzanej reorganizacji ministerstw oraz zmian w finansach komunalnych. Poprawki te stanowić będą uzupełnienie przedłożenia rządowego, sprowadzając się do przesunięć wewnątrz budżetu bez zmiany kwoty globalnej. Zostaną one wniesione w toku prac Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
  79 + <u xml:id="u-3.10" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Budżet na rok 1947 został zapreliminowany w stosunkowo wysokich rozmiarach. Jego przeciętna kwartalna wynosi blisko 44 miliardy złotych, podczas gdy budżet 9-miesięczny 1946 r. miał przeciętną kwartalną 18 miliardów. Wprawdzie powyższe cyfry w pewnym stopniu nie są porównywalne ze względu na rozmiar kosztów aprowizacyjnych, pokrywanych w 1946 r. w dużym stopniu z dostaw UNRRA, tym niemniej odzwierciedlają one stopień napięcia finansowego.</u>
  80 + <u xml:id="u-3.11" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Realnie preliminowane dochody całkowicie pokrywają przewidywane wydatki; w szczególności daniny publiczne (bez daniny narodowej) mają przynieść sumę 63,8 miliardów złotych wobec 30,3 miliardów złotych uzyskanych w okresie 9-miesięcznym. Podobnie dochody z monopolów preliminowane są na rok 1947 w wysokości 47,3 miliardów złotych wobec 33,3 miliardów złotych z 1946 r., zaś dochody z przemysłu państwowego z tytułu różnicy cen komercyjnych zapreliminowane zostały w wysokości 38 miliardów złotych.</u>
  81 + <u xml:id="u-3.12" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W tym oświetleniu pierwszym wielkim zadaniem na rok 1947 jest wzmożenie wysiłku dla zrealizowania planu dochodów. Dotyczy to nie tylko Ministerstwa Skarbu, które dotychczas dostarcza lwiej części dochodów, nie tylko Ministerstwa Przemysłu i Handlu, które partycypuje obecnie w budżecie wysoką wpłatą ze strony podległych mu przemysłów, ale dotyczy to wszystkich resortów, których szczególnie ważnym obowiązkiem staje się wygospodarowanie dochodów będących w zakresie ich administracji.</u>
  82 + <u xml:id="u-3.13" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Nie wolno zamykać oczu i na stronę wydatkową budżetu.</u>
  83 + <u xml:id="u-3.14" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Poprzez system budżetowania miesięcznego, poprzez kontrolerów budżetowych, poprzez cały szereg innych akcji Ministerstwo Skarbu stale dąży do dalszej redukcji zbędnych wydatków państwowych.</u>
  84 + <u xml:id="u-3.15" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Preliminarz budżetowy na rok 1947 obejmuje po raz pierwszy koszty wyżywienia ludności. W tym celu w budżecie została utworzona specjalna część 27. Pod względem formalno-budżetowym objęcie przez budżet tych wydatków odpowiada zasadzie powszechności budżetowania. Pod względem merytoryczno-finansowym jest to przesunięcie na odcinek pieniężny i na rynek wolnych zakupów aprowizacji, która w r. 1946 była w dużym stopniu czerpana ze źródeł o charakterze reglamentowanym, a więc w początkach r. 1946 ze świadczeń rzeczowych oraz przez cały rok 1946 -- z dostaw UNRRA. Koszty wyżywienia ludności są właściwie dominantą budżetu na rok 1947. Ogólny koszt żywienia, obejmujący wydatki części 27, tj. zaopatrzenie kartkowe oraz stołówki czterech przemysłów plus koszty żywienia w wojsku, bezpieczeństwie publicznym, opiece społecznej, zdrowiu i oświacie, wynosi 78,6 miliarda złotych. Zaopatrzenie kartkowe obejmuje 10 milionów ludzi oraz dodatkowo 2,5 milionów kart dziecinnych. W ten sposób blisko połowa ludności polskiej została powiązana w zakresie swego zaopatrzenia żywnościowego z budżetem państwowym.</u>
  85 + <u xml:id="u-3.16" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Celem uporządkowania spraw aprowizacyjnych Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów powziął szereg postanowień, w wyniku których niektóre grupy ludności zostaną wyłączone z zaopatrzenia kartkowego, a niektórym zostanie zamieniony deputat żywnościowy na ekwiwalent pieniężny. W sumie da to pewne oszczędności. Tym niemniej na budżecie państwowym w r. 1947 ciążyć będzie troska sfinansowania zaopatrzenia aprowizacyjnego na sumę blisko 70 miliardów złotych dla około 10 milionów ludzi.</u>
  86 + <u xml:id="u-3.17" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Budżet jest to labirynt cyfr. Czuję się w obowiązku być przynajmniej na początek przewodnikiem w tym labiryncie. Chcę więc, pokrótce naświetlić, jak wygląda układ wy datków naszego Państwa. W tym celu ująłem wszystkie wydatki w cztery grupy:</u>
  87 + <u xml:id="u-3.18" who="#MinisterSkarbuDabrowski">1. Ochrona Państwa — tu zaliczam Ministerstwa Obrony Narodowej, Bezpieczeństwa Publicznego i Spraw Zagranicznych; 2. Rozwój i ochrona człowieka — to Ministerstwa: Oświaty, Kultury i Sztuki, Pracy i Opieki Społecznej, Zdrowia, Emerytury i Renty, Wyżywienie ludności; 3. Rozwój gospodarstwa — a więc Ministerstwa: Przemysłu i Handlu, Aprowizacji, Rolnictwa i Reform Rolnych, Odbudowy, Komunikacji, Żeglugi, P.U.R., Ministerstwa: Skarbu, Lasów i Przedsiębiorstwa; 4. Inne wydatki.</u>
  88 + <u xml:id="u-3.19" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ponieważ cyfra staje się żywą i wymowną tylko przez porównanie, przeto porównuję ten układ wydatków na rok 1947 z analogicznym układem sprzed 10 lat, tj. z rokiem budżetowym 1937/38.</u>
  89 + <u xml:id="u-3.20" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Obraz cyfr przedstawia się następująco:</u>
  90 + <u xml:id="u-3.21" who="#MinisterSkarbuDabrowski">——————————-- ———— ———— ————— — [...] [...] [...] [...] a) Ochrona Państwa 90[...] 39,2 43,9[...] 25,22 b) Rozwój i ochrona człowieka — 6[...] 28[...] 83,59[...] 47,92 c) Rozwój gospodarstwa 314 13,6 35,32[...] 20,25 d) Inne wydatki 426 18,4 11,5[...]5 6,61 ^!^ Ogółem [...] [...] [...] 100% ——————————-- ———— ———— ————— — Dla ścisłości nadmienić wypada, że budżet powojenny obejmował również wydatki nadzwyczajne, które w budżecie na1947 r. nie figurują, objęte bowiem zostały planem inwestycyjnym. Odpowiednia korektywa w budżecie bieżącym przez dodanie wydatków inwestycyjnych do wyżej wyszczególnionych grup wydatków zmieni niewątpliwie powyższą tabelę porównawczą na korzyść bieżącego okresu budżetowego.</u>
  91 + <u xml:id="u-3.22" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Porównanie cyfr ma swoją niesłychanie sugestywną wymowę: oto pozycjami, których udział w budżecie państwowym wzrasta, jest zarówno grupa wydatków związana z rozwojem i ochroną człowieka, jak i grupa wydatków przeznaczona na cele rozwoju gospodarczego Wydaje mi się, że jest to dowodem nie tylko zdrowej tendencji przestawiania się z gospodarki wojennej i bezpośrednio powojennej na gospodarkę pokojową, ale i dowodem realizacji na odcinku finansowym ideałów demokracji.</u>
  92 + <u xml:id="u-3.23" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dla zobrazowania wysiłków i osiągnięć w tym zakresie podam kilka cyfr i tak:</u>
  93 + <u xml:id="u-3.24" who="#MinisterSkarbuDabrowski">+—————————--+———--+—————+ | w dziedzinie oświaty: | 1947 r. | 1937/38 r. | +—————————--+———--+—————+ | ilość studentów w szkołach | +—————————--+———--+—————+ | wyższych | 70 000 | 48[...] | +—————————--+———--+—————+ | ilość katedr | 1.576 | 752 | +—————————--+———--+—————+ | ilość szkół zawodowych | 2.912 | 1[...] | | | | | | ilość uczniów w szkołach | | | +—————————--+———--+—————+ | zawodowych | 224.955 | 90.008 | | | | | | ilość uczniów w szkołach | | | +—————————--+———--+—————+ | średnich | 222 000 | 221[...]00 | | | | | | ilość uczniów w szkołach | | | +—————————--+———--+—————+ | powszechnych | 3.355.240 | 4.851.500 | +—————————--+———--+—————+ | ilość nauczycieli | 81.490 | 73 500 | +—————————--+———--+—————+ | w dziedzinie szpitalnictwa: | +—————————--+———--+—————+ | ilość szpitali | 667 | 66[...] | +—————————--+———--+—————+ | ilość łóżek szpitalnych | 100.000 | 72.247 | +—————————--+———--+—————+ Ten wspaniały rozwój resortów o znaczeniu socjalnym w drugim roku po wojnie odbywał się kosztem innych resortów, a w szczególności Ministerstwa Obrony Narodowej, którego udział w budżecie zmalał z 33% w 1937 r. do 14% w 1947 r.,~ ~a biorąc budżet z wydatkami budżetowymi na inwestycje, tj, biorąc budżet w układzie przedwojennym, udział Ministerstwa Obrony Narodowej niewiele przekracza 10% całości wydatków Państwa.</u>
  94 + <u xml:id="u-3.25" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Te cyfry są dość wymowne i nie wymagają z mojej strony dodatkowych komentarzy. Pragnę jednak zwrócić uwagę Wysokiej Izby na fakt, że ludność Polski w 1947 r. w porównaniu z 1937 r. zmniejszyła się prawie o 1/3 część i że wobec tego ujęte powyżej w cyfrach osiągnięcia są tym bardziej wymowne.</u>
  95 + <u xml:id="u-3.26" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dla całości obrazu pragnę podać również dane, dotyczące struktury dochodów. Przedstawiają się one następująco:</u>
  96 + <u xml:id="u-3.27" who="#MinisterSkarbuDabrowski">1937 38^1947^ mil zł obieg % mil zł obieg %</u>
  97 + <u xml:id="u-3.28" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Podatki i monopole 1,938 84 111,06860</u>
  98 + <u xml:id="u-3.29" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dochody administracyjne 28312 15.793 8 ś</u>
  99 + <u xml:id="u-3.30" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wpłaty przesiębiors[...] 964 1.8711</u>
  100 + <u xml:id="u-3.31" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Różnica cen komercyjnych przemysłu państwowego ....—-38 0[...]020 Danina Narodowa -- --11.0[...]0 6 Inne dochody -- -- 7.78[...]4 Ogółem 2.317100 185 512 100 Jak widzimy, wachlarz źródeł dochodowych w roku 1947 jest szerszy aniżeli 10 lat temu; wiąże się to z obecnymi warunkami gospodarczymi i obecnym modelem gospodarczym. Uwzględnione są zatem również dochody z różnicy cen komercyjnych przemysłu państwowego, będące wyrównywaniem nożyc cen pomiędzy rynkiem wolnym a reglamentowanym oraz danina narodowa, stanowiąca nadzwyczajny poważny wkład finansowy oraz jeszcze ważniejszy dowód wiary i zaufania społeczeństwa w odbudowę kraju własnymi siłami.</u>
  101 + <u xml:id="u-3.32" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Godne uwagi są również przesunięcia w dochodach czysto-skarbowych, a więc z danin i monopolów. Przedstawiają się one następująco:</u>
  102 + <u xml:id="u-3.33" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Nazwa Budż. 1937 8 zł [...] Prelim 1947 zł [...] Stos. % do sum i podatk. monopolów 1937 1947 Podatki bezpośrednie 1000 56 500 52 51 w tym:</u>
  103 + <u xml:id="u-3.34" who="#MinisterSkarbuDabrowski">dochodowy i od wynagrodzeń .....470 23.5024j 21 obrotowy ......249 24.00013 22 opłaty stemplowe i pokrewne ......81 690 4 1 podatki pośrednie .1856,79ł96 cło 12250061 monopole 63147.2773343 Razem podatki i monopole1.938 [...]68100 10[...] Przedłożony projekt preliminarza budżetowego na 1917 r. przewiduje dochody z podatków bezpośrednich i opłat bez podatku gruntowego w wysokości 50.500 milionów.</u>
  104 + <u xml:id="u-3.35" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W porównaniu z kwotą 22.839 milionów złotych uzyskaną z tego tytułu w 1946 r. dochody preliminowane na 1947 r. są wyższe o 220%. To porównanie nie jest jednak miarodajne, gdyż dochody w 1946 r. nie wpływały równomiernie, wykazywały bowiem w miarę usprawniania się aparatu podatkowego stały, progresywny wzrost, kształtujący się jak następuje:</u>
  105 + <u xml:id="u-3.36" who="#MinisterSkarbuDabrowski">w styczniu1946 r.937 milionów w kwietniu„1.054 — „ w lipcu„1.612 — „ w październiku„2.700 — „ w grudniu„3.590„ Jak widzimy dochody z podatków bezpośrednich i opłat w miesiącu grudniu 1946 r. wzrosły o 280% w porównaniu z dochodami za styczeń 1946 r., preliminowane zaś dochody na 1947 r. są zaledwie o 16% wyższe od obliczonych w stosunku rocznym dochodów za grudzień 1946 r.</u>
  106 + <u xml:id="u-3.37" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Należy również mieć na względzie, że na kształtowanie się dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatków bezpośrednich w 1947 r. będzie miała wybitny wpływ realizacja planu gospodarczego, w związku z czym należy wziąć pod uwagę wzrost dochodu społecznego w 1947 r. o około 25% w stosunku do dochodu za 1946 r. Z powyższego wynika, że dochody na 1947 r. preliminowane są ostrożnie, a zatem zupełnie realnie.</u>
  107 + <u xml:id="u-3.38" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Przy omawianiu sprawy wpływów podatkowych pragnę scharakteryzować dokonaną już w pełni reformę podatkową i to zarówno w odniesieniu do podatków bezpośrednich jak i na odcinku podatków pośrednich. Zasadniczym celem reformy podatkowej było dostosowanie przepisów podatkowych do naszej rzeczywistości politycznej i gospodarczej. Obecne ustawodawstwo podatkowe uwzględnia w całej pełni istnienie wielosektorowego charakteru gospodarki narodowej, określając dla każdego z sektorów właściwą formę opodatkowania i odpowiednią wysokość obciążenia podatkowego.</u>
  108 + <u xml:id="u-3.39" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Reforma objęła całokształt zagadnień podatkowych, tworząc poprzez niewielką ilość dekretów jednolity system podatkowy z rozgraniczeniem źródeł dochodowych pomiędzy Skarb Państwa i związki samorządu terytorialnego; przepisy o zobowiązaniach podatkowych, proceduralne, egzekucyjne i karne są wspólne dla danin państwowych i komunalnych.</u>
  109 + <u xml:id="u-3.40" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Po zniesieniu znacznej ilości mniej wydajnych podatków i różnorakich dodatków do podatków, pobierane są obecnie na rzecz Państwa tylko cztery podatki bezpośrednie: obrotowy, dochodowy, cd wynagrodzeń oraz podatek cd nabycia praw majątkowych, zastępujący znakomitą część dotychczasowych opłat stemplowych łącznie z opodatkowaniem spadków i darowizn. Na rzecz związków samorządu terytorialnego pobierane są podatki: gruntowy, od nieruchomości, od lokali, od publicznych zabaw, rozrywek i widowisk oraz podatek od kopalń; ponadto związki komunalne uprawnione są do wprowadzania podatków o znaczeniu lokalnym z tym zastrzeżeniem, by podatki lokalne zharmonizowane były z ogólną polityką podatkową Państwa.</u>
  110 + <u xml:id="u-3.41" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Godzi się podkreślić, że wieś opłaca jako jedyną daninę podatek gruntowy, oparty na przychodzie szacunkowym. Stopa tego podatku od 1947 r. została bardziej zróżniczkowana i wydatnie podniesiona w porównaniu z rokiem ubiegłym. We wpływach w podatku gruntowym Państwo uczestniczy w 25%.</u>
  111 + <u xml:id="u-3.42" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Charakteryzując w paru rzutach dokonaną reformę podatkową, zaznaczyć wypadnie, iż aktualne prawo podatkowe przywiązuje większą wagę do treści, niż do formy, wysuwając na pierwsze miejsce zasadę rzetelności, równomierności i powszechności oraz wypowiadając zdecydowaną walkę anonimowości w handlu i wytwórczości prywatnej.</u>
  112 + <u xml:id="u-3.43" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W tym miejscu pragnę wyjaśnić sprawę, która budzi w naszym społeczeństwie częste nieporozumienia, chodzi mianowicie o stosunek Rządu do sektora prywatnego. Często się słyszy o stawianych jakoby trudnościach temu sektorowi w jego rozwoju i pozytywnej pracy. Myślę, że najlepszą ilustracją stanu faktycznego jest cyfra około 340.000 przedsiębiorstw prywatnych, które istniały pod koniec roku 1946, wobec 270.000 na początku tego roku; widzimy więc stalą linię rozwojową tego sektora. Jeżeli się dalej zważy, Rząd w ostatnio przeprowadzonej noweli podatku dochodowego, idąc po linii postulatów przedstawicieli tego sektora, podwyższył minimum dochodu wolnego od opodatkowania, a jednocześnie znacznie obniżył stawki podatku dochodowego, to są to wystarczające przykłady, że Rząd pozytywnie ustosunkowuje się do tej formy gospodarki w Polsce.</u>
  113 + <u xml:id="u-3.44" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W tych warunkach mamy prawo wymagać, aby sektor prywatny w należytym zrozumieniu swoich zadań spełniał rzetelnie swoje obowiązki wobec Państwa. Pragnąc znormalizować stosunek podatnika do administracji skarbowej wprowadziliśmy z dniem 1 stycznia 1947 r. powszechny obowiązek prowadzenia ksiąg handlowych, dostosowując nasze wymogi w tym względzie do istotnych możliwości każdego płatnika. W praktyce spotykamy się, niestety, często z niechęcią do prowadzenia rzetelnych ksiąg.</u>
  114 + <u xml:id="u-3.45" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Pragnę ostrzec, że nowe przepisy egzekucyjne i karne zapewniają władzy podatkowej konieczne uprawnienia w odniesieniu do podatników opieszałych i nierzetelnych. Zwłaszcza podnieść należy surowe sankcje karne za nierzetelne prowadzenie ksiąg, wymierzone nie tylko przeciwko samym podatnikom, lecz także przeciwko osobom, prowadzącym te księgi lub nadzorującym je.</u>
  115 + <u xml:id="u-3.46" who="#MinisterSkarbuDabrowski">O gruntownej przebudowie systemu podatkowego świadczy fakt, że w omawianym zakresie nie obowiązuje ani jeden przepis przedwojenny. Uchylony został gąszcz przepisów, w dużej mierze jeszcze zaborczych w szczególności w zakresie podatku gruntowego oraz opodatkowania spadków i darowizn; zginęły zawiłości z dziedziny opłat stemplowych. Najdawniejszy dekret obecnego prawa podatkowego datuje się z miesiąca sierpnia 1945r.</u>
  116 + <u xml:id="u-3.47" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Skoro wspominam o wielkiej reformie podatkowej, wspomnieć także muszę o ostatecznym uporządkowaniu organizacji ubezpieczeń kapitałowych w Polsce.</u>
  117 + <u xml:id="u-3.48" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Zawiesiliśmy działalność wszystkich zagranicznych i krajowych prywatnych towarzystw ubezpieczeniowych, które w ten sposób przeszły w stan likwidacji.</u>
  118 + <u xml:id="u-3.49" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Przymusowe ubezpieczenia rzeczowe skoncentrowaliśmy w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych, rozszerzając jego działalność na cały kraj.</u>
  119 + <u xml:id="u-3.50" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Po podniesieniu składek ubezpieczeniowych PZUW zdobył warunki wielkiego rozwoju w oparciu o zasady samorządu ubezpieczeniowego.</u>
  120 + <u xml:id="u-3.51" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Poza Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń Wzajemnych koncesję na wykonywanie przemysłu ubezpieczeniowego otrzymała PKO.</u>
  121 + <u xml:id="u-3.52" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ograniczając ilość zakładów uprawnionych, skoncentrowaliśmy równocześnie reasekurację w jednym zakładzie reasekuracyjnym — „Warta” w Warszawie, wyposażając go w odpowiedni kapitał zakładowy. Zakład ten nawiązał już stosunki z zakładami zagranicznymi.</u>
  122 + <u xml:id="u-3.53" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ażeby dać materiał porównawczy dla oceny przedłożonego preliminarza budżetowego, pragnąłbym podać kilka cyfr, jeżeli chodzi o wykonanie budżetu za 1946r. Wprawdzie nie jest to jeszcze data dokonania zamknięć rachunkowych, ale cieszę się, że jestem już obecnie w możności poinformowania Wysokiej Izby o wynikach rachunkowych za rok 1946. Formalnie okres ten rozpada się na dwa odrębne okresy budżetowe: pierwszego kwartału, który był ustalony rządowym prowizorium budżetowym, i jawnego już okresu budżetowego od 1 kwietnia do 31 grudnia 1946 r. Mimo więc, że to jest jeden rok kalendarzowy, muszę rozpatrywać oba okresy oddzielnie. Pierwszy kwartał 1946 r. dał po stronie wydatkowej 12.513 milionów, z czego dopłata do przedsiębiorstw państwowych wyniosła 2.522 miliony. Był jeszcze okres wyrównywania w dużym stopniu skutków wojny i zniszczeń gospodarczych jako jej pozostałości. Dochody w tym czasie wyniosły 8.576 milionów, w rezultacie więc deficyt wyniósł prawie 4 miliardy złotych.</u>
  123 + <u xml:id="u-3.54" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Okres 9-miesięcznego budżetu r. 1916 rozpoczyna właściwie nową erę w powojennej gospodarce skarbowej. Przedłożony Krajowej Radzie Narodowej 9-miesięczny budżet zamyka się wprawdzie deficytem blisko 3.5 miliarda złotych, ale wykonanie jego byłe lepsze aniżeli początkowe przewidywania. Pozwolę sobie przypomnieć, że przedkładając władzom ustawodawczym preliminarz na rok 1946 wyraziłem przeświadczenie, że uda mi się deficyt ten zlikwidować. I rzeczywiście udało się okres ten zamknąć nie tylko bez preliminowanego deficytu w wysokości 3,5 miliarda złotych, ale ponadto uzyskano jeszcze nadwyżkę w kwocie ponad 3 miliardy złotych. Rachunek za okres 9-miesięczny 1946 r. przedstawia się następująco:</u>
  124 + <u xml:id="u-3.55" who="#MinisterSkarbuDabrowski">w milionach zł</u>
  125 + <u xml:id="u-3.56" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wydatki objęte budżetem 39.326</u>
  126 + <u xml:id="u-3.57" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Kredyty dodatkowe11.727</u>
  127 + <u xml:id="u-3.58" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Podwyżka uposażeń4.051</u>
  128 + <u xml:id="u-3.59" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Razem 55.107</u>
  129 + <u xml:id="u-3.60" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wydatki faktyczne natomiast 50.160</u>
  130 + <u xml:id="u-3.61" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dochody objęte budżetem35.868</u>
  131 + <u xml:id="u-3.62" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dochody faktyczne uzyskane bez daniny narodowej ....53.181</u>
  132 + <u xml:id="u-3.63" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Pragnę zwrócić uwagę na to, że zmienność warunków gospodarczych, a w szczególności konieczność podwyżek płac oraz finansowanie przez budżet wydatków aprowizacyjnych spowodowały podwyższenie pierwotnych kredytów budżetowych o około 15 miliardów złotych. Mimo to z jednej strony dzięki akcji oszczędnościowej, która dała w rezultacie efekt około 5 miliardów złotych, zaś z drugiej strony wskutek usprawnienia poboru podatków i wzmożenia dochodów przedsiębiorstw administrowanych przez Ministerstwo, Skarbu udało się nie tylko pokryć wzrost wydatków, ale i wyrównać początkowy deficyt, a wreszcie uzyskać nadwyżkę budżetową.</u>
  133 + <u xml:id="u-3.64" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  134 + <u xml:id="u-3.65" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wzrost dochodów podatkowych, ponad początkowe przewidywania budżetowe wyniósł w podatkach bezpośrednich 7.2 miliarda złotych, w podatkach pośrednich — 1 miliard, w opłatach stemplowych 0,5 miliarda, w monopolach — 10,6 miliarda, razem źródła dochodowe Skarbu będące pod zarządem Ministerstwa Skarbu dały 19,3 miliarda złotych powyżej pierwotnego planu finansowego. Przytoczone cyfry tak oszczędności jak i zwyżek dochodów tłumaczą pomyślne wykonanie pierwszego budżetu Państwa Polskiego na okres od 1 kwietnia do 31 grudnia 1946 r.</u>
  135 + <u xml:id="u-3.66" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jednym z elementów walki o równowagę budżetową w 1946 r, była instytucja komisarza oszczędnościowego, powołana do życia uchwalą Rady Ministrów z dnia 16 maja 1946 r.</u>
  136 + <u xml:id="u-3.67" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W wyniku wszystkich poczynań oszczędnościowych Rządu osiągnięto znaczne rezultaty. Między innymi zredukowano etaty osobowe administracji państwowej na rok 1947 o około 60.000 bez wojska. Szczególny wysiłek uczyniło w tym zakresie Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego.</u>
  137 + <u xml:id="u-3.68" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Poza tym Rząd prowadził i prowadzi nadal szeroko zakreśloną akcję oszczędnościową we wszystkich resortach ze szczególnym uwzględnieniem resortów gospodarczych, z których największe pod tym względem znaczenie posiada z natury rzeczy Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Akcja ta obejmuje likwidację przerostów organizacyjnych, porządkowanie wydatków rzeczowo-administracyjnych i rachunkowości oraz wzmożenie wydajności i dyscypliny pracy.</u>
  138 + <u xml:id="u-3.69" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Również w resortach niegospodarczych prowadzona jest akcja oszczędnościowa z dużym powodzeniem. Szczególnie pragnę podkreślić wyniki osiągnięte przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W okresie zakończenia działań wojennych Wojsko Polskie liczyło około 600.000 ludzi.</u>
  139 + <u xml:id="u-3.70" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W okresie od jesieni 1945 r. do chwili obecnej wojsko przeszło czterokrotną redukcję powiązaną z demobilizacją wojennych roczników.</u>
  140 + <u xml:id="u-3.71" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Na dzień 1 kwietnia 1947 r. stan wojska wynosi 165.000 ludzi.</u>
  141 + <u xml:id="u-3.72" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ostatnia redukcja wojska, przeprowadzona w 1 kwartale 1947 objęła 40 000 ludzi, 5.800 koni i 2.760 samochodów.</u>
  142 + <u xml:id="u-3.73" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ministerstwo Obrony Narodowej przeprowadziło cały szereg zmian i ulepszeń organizacyjnych, które w rezultacie dały poważne oszczędności.</u>
  143 + <u xml:id="u-3.74" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Podstawowe oszczędności uzyskano dzięki normalizacji, uporządkowaniu przepisów, ustaleniu norm gospodarki materiałowej. Ogólnie poza oszczędnościami wynikającymi z redukcji stanów uzyskano w tym resorcie oszczędności w 1946 r. i w I kwartale 1947 r. na sumę około 3.500.000 000 zł.</u>
  144 + <u xml:id="u-3.75" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Muszę zaznaczyć, że instytucja komisarza oszczędnościowego sama pochłania minimalne koszty. Za okres od 18 lipca 1946 r. do dnia 31 grudnia 1946 r. wyniosły ono zaledwie 618.302 zł.</u>
  145 + <u xml:id="u-3.76" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Przechodząc teraz do planu inwestycyjnego na 1946 r. muszę stwierdzić, że wykonanie jego natrafiało na trudności od strony organizacyjnej, materiałowej i finansowej. Plan inwestycyjny 1946 r. był pierwszym w Polsce planem inwestycyjnym o tym zakresie i o tych rozmiarach. Zakres jego był znacznie szerszy od budżetu państwowego, gdyż obejmował inwestycje przemysłu państwowego, a także inwestycje gospodarki p[...]państwowej jak gospodarki komunalnej i spółdzielczej. Mieliśmy do pokonania przede wszystkim trudności organizacyjne zarówno od strony samego planowania ze strony inwestorów, jak i wykonania inwestycyj. Niech przykładem tych trudności będą te reformy, jakie musiały być przeprowadzone na odcinku odbudowy Warszawy. Nie mniejsze trudności istniały od strony materiałowej, gdzie istniał nie tylko problem zabezpieczenia odpowiedniej produkcji, ale także problem koordynacji materiałów w czasie i przestrzeni. Sezonowość robót inwestycyjnych stwarzała stan specjalnego napięcia na odcinku finansowym.</u>
  146 + <u xml:id="u-3.77" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Pomimo tych wszystkich trudności podkreślić należy, że udało się zmobilizować niemal w całości środki finansowe na pokrycie planu inwestycyjnego na okres 9 miesięcy 1946 r., który też został wykonany prawie w 100%, z przewidzianych bowiem w planie kredytów skarbowych w kwocie zł 13.385.000.000 uruchomiliśmy zł 13.366 000.000; z przewidzianych kredytów bankowych 24.780 000 000 zł uruchomiliśmy zł 23.668.000.000, pozostała zaś reszta będzie wykorzystana w pierwszym półroczu 1947 r.</u>
  147 + <u xml:id="u-3.78" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dwa lata polityki finansowej, które mamy za sobą, to okres, którego przebycie pozwala na rozważenie, jaką była i jest struktura finansowa kraju, jakie były i jakie stoją przed nami zadania w dziedzinie finansów oraz organizacji aparatu finansowego. Jeżeli dzisiaj nie ma człowieka w Polsce, któremu rezultaty gospodarcze w odbudowie kraju nie rzucałyby się wprost w oczy, to dokonanie tego dzieła przy użyciu pieniądza względnie trwałego, a jednak tworzonego w warunkach niemal próżni finansowej, musi być obiektywnie uznane za imponujące.</u>
  148 + <u xml:id="u-3.79" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jako rzecz zasadniczą pragnąłbym podkreślić, że rola naszego odradzającego się aparatu finansowego nie ograniczyła się tylko do rozprowadzenia środków postawionych z zewnątrz do dyspozycji na cele finansowania naszej gospodarki narodowej, a w szczególności planu inwestycyjnego. Nasz aparat finansowy zdołał w poważnej mierze wystąpić w akcji jako samodzielny element aktywny. Przejawiło się to w okoliczności, iż banki w 1946 r. zdołały zebrać drogą aktywizacji wszelkiego rodzaju wkładów poważną kwotę złotych 25,3 miliarda stwarzając w ten sposób podstawę kredytową do finansowania życia gospodarczego. Ogólna suma kredytów, udzielonych przez aparat finansowy w oparciu o fundusze własne, bez uciekania się do pomocy Narodowego Banku Polskiego, wyniosła na koniec r. 1946 kwotę złotych 28,4 miliarda.</u>
  149 + <u xml:id="u-3.80" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ta zdolność aparatu finansowego do alimentowania we własnym zakresie potrzeb życia gospodarczego miała i ma znaczenie tym większe, iż akcja inwestycyjna stawia gospodarstwo narodowe w dziedzinie finansowej przed zagadnieniami, które daleko wychodzą poza obszar inwestycji w pospolitym rozumieniu tego terminu. Idzie o to, że akcja inwestycyjna, zwiększając aparat wytwórczy, zwiększa zapotrzebowanie na masę środków pieniężnych, niezbędnych dla sfinansowania procesu produkcji. Ponadto zwiększanie się masy usług, które występują zawsze na tle wzrostu podstawowych elementów dochodu narodowego, również nie pozostaje bez skutków w dziedzinie wysokości [wy]zapotrzebowania środków pieniężnych. Przy rozważaniu tego kompleksu zagadnień należy mieć na uwadze, iż nasz aparat gospodarczy, i to zarówno aparat wytwórczy jak również uspołeczniony aparat wymiany, rozpoczęły swą działalność bez potrzebnych kapitałów obrotowych.</u>
  150 + <u xml:id="u-3.81" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Zapotrzebowanie, które w tej dziedzinie staje przed nami, jest bardzo wielkie i najbardziej bezpośrednio wpływa na wymiar środków, które możemy dać do dyspozycji na cele inwestycji technicznej natury. Liczyć się trzeba z okolicznością, iż ciężar tej pozycji będzie z natury rzeczy wzrastał w miarę uruchamiania inwestycji i w związku z tym zagadnienie powstawania i gromadzenia oszczędności, z których potrzeby te mogłyby być pokrywane — wysuwa się w naszej polityce finansowej jako zagadnienie pierwszoplanowe.</u>
  151 + <u xml:id="u-3.82" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ponadto prace nasze znajdowały i znajdują się pod znakiem szeregu zagadnień, które wysuwały się w sposób mniej lub więcej nieoczekiwany bądź co do faktów, bądź pod względom wymiarów, wnosząc dalsze komplikacje w dziedzinie naszej polityki finansowej. Tak np. musieliśmy rozwiązać zagadnienia sfinansowania akcji siewnej oraz akcji żniwnej. środki, wprowadzone z tego tytułu na rynek i stwarzające na nim odpowiednią siłę kupna, nie mogły być z natury rzeczy ściągnięte w krótkim terminie, skutkiem czego nie mogło być zlikwidowane pobudliwe działanie ich na ceny.</u>
  152 + <u xml:id="u-3.83" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Następnie stanęliśmy wobec konieczności sfinansowania akcji repatriacyjnej. Niewątpliwie akcja repatriacyjna, wzmagając rezerwuar siły ludzkiej w naszym gospodarstwie narodowym, jest jedną z akcji najważniejszych i gospodarczo najbardziej owocnych. Jej gospodarcze korzyści ujawniać się będą jednak dopiero stopniowo i niewątpliwie zaczną się ujawniać dopiero po pewnym okresie czasu. Dlatego też akcja repatriacyjna, w którą włożyliśmy bezpośrednio z budżetu wiele milionów złotych, a na rok bieżący przewidujemy dalsze znaczne wydatki, z punktu widzenia polityki finansowej i kształtowania się rynku cen była dalszą poważną komplikacją.</u>
  153 + <u xml:id="u-3.84" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Na tym tle pragnę wreszcie przedstawić Wysokiej Izbie dalszy problem, przed którym stanęliśmy, a który ukształtował się w wyniku zniesienia świadczeń rzeczowych i zmian, które w związku z tym stały się nieuniknione w zakresie Funduszu Aprowizacyjnego. Zniesienie świadczeń rzeczowych odnośnie do produktów rolniczych wywołało ogromne zwiększenie wartości obiegowej tych produktów. Konsekwencją tego była konieczność odpowiedniego podwyższenia środków na sfinansowanie obiegu produktów rolniczych oraz świadczeń Funduszu Aprowizacyjnego. Występujące na tym tle obciążenie naszego obiegu nie mogło nie skomplikować położenia i nie postawić naszej polityki finansowej przed nowymi odpowiednio wielkimi trudnościami.</u>
  154 + <u xml:id="u-3.85" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Dlatego też nasza polityka finansowa w roku 1946, postawiona nie tylko mocą celowo i świadomie powziętej decyzji przed ogromnymi zadaniami, wynikającymi z finansowania życia gospodarczego, ale ponadto stająca raz po raz przed doraźnymi, niemniej jednak wielkimi zagadnieniami, i musiała kształtować się szczególnie elastycznie. Zadaniem jej było z jednej strony rozwiązać stojące przed nią zagadnienia przez dostarczenie potrzebnych na ten cel środków, z drugiej zaś strony chronić w maksymalnej mierze rynek przed ujemnymi konsekwencjami szybkiego i obfitego wtłaczania weń środków pieniężnych, mogącego spowodować niepożądany ruch ceru Cele te udało się nam, na ogół biorąc, osiągnąć. Do jesieni poziom cen kształtował się w sposób niewykazujący poważniejszych odchyleń. Zwyżkę, która zaznaczyła się w ciągu III kwartału, zdołaliśmy przy pomocy szeregu celowo stosowanych zabiegów utrzymać w granicach, nienaruszających zasady trwałej wartości pieniądza, będącej stale naszym drogowskazem.</u>
  155 + <u xml:id="u-3.86" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Polityka emisyjna, którą prowadziliśmy w roku 1946 i którą nadal prowadzimy, polega na umożliwieniu pełnego wykorzystania sił wytwórczych naszego gospodarstwa oraz dokonania największej możliwej ilości inwestycyj bez zwyżki cen ponad zaplanowaną i dopuszczalną normę. Zadaniem jej więc było i jest nie tylko utrzymywanie równowagi między tzw. strumieniem dóbr a strumieniem pieniądza, ale doprowadzenie do tego, aby wielkość strumienia dóbr była możliwie maksymalna w naszych warunkach i mogła stale wzrastać w możliwie najszybszy i najsilniejszy sposób. Nie mieliśmy więc na uwadze jedynie i wyłącznie pieniężnego punktu widzenia, ale staraliśmy się realizować zasadę maksymalizowania produkcji, a tym samym i dochodu narodowego tak w chwili obecnej jak i w przyszłości. Jakkolwiek nie ujmujemy gospodarstwa wyłącznie pod kątem interesów pieniądza, tym niemniej byliśmy i jesteśmy zdecydowani jak najenergiczniej wszelkimi środkami bronić stałości naszej waluty. Wiemy bowiem dobrze, do jakich konsekwencji może prowadzić niedocenianie tej kardynalnej zasady gospodarstwa, że ze zdrowym gospodarstwem związany jest zdrowy pieniądz.</u>
  156 + <u xml:id="u-3.87" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Polityka ta jednak nakładała na władze finansowe szczególnie ciężkie obowiązki. Łatwa jest bowiem polityka inflacji, polityka wypuszczania wszelkiej potrzebnej ilości, pieniądza celem odbudowy i latania dziur i deficytów. Zaspokaja się w wtedy każdą potrzebę więcej lub mniej słuszną — bo słuszną jest każda. Zbiera się początkowo ułudne korzyści w rozwoju obrotów gospodarczych i spekulacji. Koniec jest wiadomy, a więc niejako zaplanowany. Pociechą zaś tej polityki jest błędne mniemanie, że korzyści odbudowy d rozwoju produkcji w czasie inflacji są większe od strat w nadchodzącym później kryzysie. Łatwą jest również polityka deflacji, polityka prostego i mechanicznego trzymania się jakiegoś pokrycia w takim czy innym metalu. Przy stosowaniu tej polityki gospodarstwo cierpi z winy sztywności takiego pokrycia i nie ratuje tu sytuacji okoliczność, że wówczas bilans banku biletowego jest ładny, ceniony, klasyczny.</u>
  157 + <u xml:id="u-3.88" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Natomiast, gdy trzeba trzymać stale rękę na pulsie cen jako regulatora równowagi między strumieniem dóbr i strumieniem pieniądza, gdy trzeba nieraz zmieniać decyzję w ciągu dni lub nawet godzin i przewidywać i badać, czy dodatkowa złotówka nie jest tą, która może zachwiać równowagę, tak samo dobrze jak złotówka brakująca może zahamować produkcję lub obrót handlowy i również wywołać skutki inflacyjne — wtedy na Ministerstwo Skarbu spadają troski i trudności, o których mało wiadomo w klasycznej erze liberalizmu. Jeżeli mamy odbudować Państwo, zagospodarować ziemie zachodnie i w równym stopniu w całym zresztą kraju odbudować porty, transport, wsie i miasta, podnieść stopę życiową ludności, odtworzyć i rozbudować, urządzenia socjalne, kulturalne i oświatowe, od tego trudnego obowiązku uchylić się nie możemy.</u>
  158 + <u xml:id="u-3.89" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Utrzymywanie równowagi między strumieniem dóbr na rynku i strumieniem pieniądza nie jest tak proste, jakby się zdawało. Strumień towarów to niejednorodna masa; tak samo nie jest jednorodną masą strumień pieniądza. Pod tymi pojęciami kryją się najróżniejsze towary, których produkcja i sprzedaż ma różne cykle rotacyjne i różne efekty na rynku.</u>
  159 + <u xml:id="u-3.90" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Polityka więc nie może odnosić się tylko do dwóch elementów — towaru i pieniądza w całości, ale do całego szeregu drobnych ruchów i przejawów tak w ramach jednego jak i drugiego elementu. Skoro jednak tak jest, to władze finansowe nie mogą zastrzec sobie wygodnego stanowiska rozwiązania i strzeżenia wykonania jednego kapitalnego zadania, odgórnie ustalonego, ale muszą ingerować i w te drobne zagadnienia, które składają się na wielką całość gospodarczą.</u>
  160 + <u xml:id="u-3.91" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Do tych założeń dostosowała się nasza polityka pieniężna. W ciągu roku 1946 aparat finansowy wchodził coraz głębiej w gospodarstwo nasze i możemy śmiało stwierdzić, że. nad nimi panował. Pozwalało to nam szczęśliwie prowadzić politykę pieniężną. Podstawą tej polityki było osiągnięcie już w pierwszych miesiącach tego roku równowagi budżetowej. W ten sposób zadłużenie Skarbu w Narodowym Banku Praskim od początku 1946 roku utrzymało się na niezmienionym poziomie z tendencją do spadku w ostatnich miesiącach tego roku, silniej jeszcze zaznaczoną w roku obecnym. Możemy więc śmiało stwierdzić, że emisja 1946 roku szła wyłącznie na cele produktywne czy to w formie kredytów obrotowych, czy inwestycyjnych.</u>
  161 + <u xml:id="u-3.92" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Zakres potrzeb gospodarczych, które występowały w roku 1946 i musiały być kryte kredytem, był bardzo duży. Poza potrzebami inwestycji i odbudowy, które zostały ujęte w ramy ogólnego planu inwestycyjnego na rok 1946, wzrosło ogromnie zapotrzebowanie na kapitały obrotowe. Zapotrzebowanie na kapitały obrotowe wzrasta bowiem równoległe do wzrostu kapitału rzeczowego, zaangażowanego w produkcji. Poza tym należy pamiętać, że większość zakładów produkcyjnych nie mogła jeszcze wypracować własnych środków obrotowych.</u>
  162 + <u xml:id="u-3.93" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wszystkie powyższe potrzeby gospodarcze zostały zaspokojone. Inwestycje zostały sfinansowane w wysokim stopniu przez Skarb, a mianowicie na przeszło 13 miliardów — bez wzrostu zadłużenia Skarbu w emisji, poza tym z kredytów bankowych na ca 26 miliardów. Kapitały obrotowe zostały dostarczone zarówno z emisji jak i z pieniądza bankowego na sumę ca 58 miliardów złotych. Sądzę, że kwota ta nie jest wielka w stosunku do ogromu zadań, które wypełniła. Należy bowiem, pamiętać, że służyła ona w dużej mierze na uzupełnienie kapitałów obrotowych przedsiębiorstw, których te nie zdołały dotąd sobie wytworzyć.</u>
  163 + <u xml:id="u-3.94" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jeśli chodzi o rozdział sum na potrzeby gospodarcze naszego Państwa, to pragnę podkreślić najbardziej dla nas istotny problem ziem odzyskanych. Ogólny wkład systemu finansowego w zagospodarowanie tych ziem można określić sumą co najmniej 30 miliardów złotych.</u>
  164 + <u xml:id="u-3.95" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Należy zaznaczyć, że podana suma wydatków, poczynionych na zagospodarowanie ziem odzyskanych, nie obejmuje wielkiego wkładu, dokonanego przez gospodarkę narodową poza systemem finansowym. Wystarczy tu wymienić olbrzymią wartość majątku zainwestowanego przez repatriantów i osadników oraz importu zagranicznego, obliczaną łącznie na dziesiątki miliardów złotych. Jest to wielki wysiłek naszego gospodarstwa dla zagospodarowania tych ziem. Podobnie jak w okresie ubiegłym tak i na przyszłość będziemy pamiętali o tym, że jeśli dla równowagi finansowej konieczne będą jakiekolwiek redukcje wydatków, to nie mogą one dotyczyć ziem odzyskanych.</u>
  165 + <u xml:id="u-3.96" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  166 + <u xml:id="u-3.97" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Objęliśmy te ziemie w posiadanie i doprowadzimy je w możliwie najkrótszym czasie do stanu kwitnącego.</u>
  167 + <u xml:id="u-3.98" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Nałoży liczyć się, że w roku bieżącym tempo wzrostu środków gotówkowych i bezgotówkowych emitowanych przez Narodowy Bank Polski oraz tempo narastania środków dla finansowania obrotów gospodarczych obniży się, gdyż zapotrzebowanie rynku kredytu krótkoterminowego, określone wielkością planu produkcyjnego 1946 r., zostało zaspokojone i dalszy wzrost zapotrzebowania powinien być tylko proporcjonalny do planowanego na rok 1947 wzrostu produkcji, wymiany towarowej i ewentualnej zmiany w kosztach elementów produkcji.</u>
  168 + <u xml:id="u-3.99" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Zresztą wysokie zadłużenie gospodarstwa z tytułu udzielania kredytów obrotowych nie powinno mieć charakteru stałego. Dotąd środki obrotowe przedsiębiorstw były niemal całkowicie przydzielane przez banki. Stan ten jednak zmieni się. Opracowywane są w związku z tym najwłaściwsze metody reorganizacji. Z chwilą wypracowywania własnych środków obrotowych automatycznie będzie obniżało się zadłużenie z tego tytułu.</u>
  169 + <u xml:id="u-3.100" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Również na odcinku kredytów inwestycyjnych zajdą w roku bieżącym zasadnicze zmiany. Inwestycje będą finansowane przede wszystkim ze środków akumulowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego o takim charakterze jak kapitały lokacyjne, nadwyżki wygospodarowane przez sektor państwowy, środki zdrenowane z rynku, środki pochodzące z operacji kredytowanych z zagranicą, środki te przez fakt swego uruchomienia nie powiększą obiegu w sensie nowych emisji i nie stworzą nowej siły nabywczej. Zakumulowane środki w roku bieżącym będą całkowicie zużyte na potrzeby inwestycyjne na rok 1947 i ważnym zadaniem, jakie mamy do spełnienia w roku bieżącym, będzie czuwanie nad energiczną koncentracją preliminowanych środków, ażeby potrzeby inwestycji nie obciążały ani emisji, ani pieniądza bankowego, Ostrożnie prowadzona polityka emisyjna znajduje swój wyraz w bilansie Narodowego Banku Polskiego. Na dzień 1 stycznia 1947 r. bilans ten wykazuje następujące podstawowe pozycje:</u>
  170 + <u xml:id="u-3.101" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Stan obiegu biletów bankowych</u>
  171 + <u xml:id="u-3.102" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Suma udzielonych kredytów</u>
  172 + <u xml:id="u-3.103" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Stan zadłużenia Skarbu Państwa</u>
  173 + <u xml:id="u-3.104" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Pieniądze i należności zagraniczne 60.065.800.000 55.282.063.000 21.000.909.000 1.799.144.092 W wykazanej sumie 55.282.063.000 udzielonych kredytów mieści się kwota 17.677.301.000 kredytów średnioterminowych. Porównując stan zadłużenia Skarbu Państwa na 1 stycznia 1947 r. ze stanem takiego, zadłużenia na początku 1946 r., stwierdzamy spadek tego zadłużenia o blisko 1/4 miliarda.</u>
  174 + <u xml:id="u-3.105" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Na przestrzeni I kwartału 1947 r. obieg pieniędzy powiększył się o 4,5 miliarda złotych, tj. o około 7,5% w stosunku do stanu na dzień 1 stycznia r. b. Suma ta odpowiada ogólnemu rozwojowi gospodarki narodowej w tym okresie.</u>
  175 + <u xml:id="u-3.106" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Mówiąc o polityce pieniężnej, nie mogę nie wspomnieć w tym miejscu z naciskiem a zarazem z oburzeniem o dywersyjnej działalności elementów spekulacyjnych, od pewnego czasu stale rozpuszczających w społeczeństwie kłamliwe wieści o rzekomo przygotowywanej przez Rząd wymianie biletów Narodowego Banku Polskiego. Wymiana ta miałaby być rzekomo połączona z utratą znacznej części wartości nominalnej banknotów, konfiskatą czy zamrożeniem wkładów i rachunków bieżących w bankach. Takie ciągle rozsiewanie pogłosek nie mających absolutnie żadnych podstaw w pracach czy zamierzeniach Rządu, o czym tworzący te kłamliwe wieści doskonale wiedzą, ma jedynie na celu wprowadzenie zamętu, żerowanie na łatwowierności naiwnych i zagarnianie pokaźnych zysków spekulacyjnych ze stratą tych, którzy poddając się bezkrytycznie tym szkodliwym pogłoskom, uciekają od złotego płacąc fantastyczne^ ^i niczym nieusprawiedliwione ceny za waluty obce na czarnej giełdzie czy też za towary nabywane jodynie w celach lokacyjnych. Tym się tłumaczy między innymi zwyżka kursów czarno-giełdowych na waluty obce i skoki cen niektórych artykułów pierwszej potrzeby na wolnym rynku.</u>
  176 + <u xml:id="u-3.107" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Również podane ostatnio w notatkach prasowych -- niestety bez porozumienia się i sprawdzenia w Ministerstwie Skarbu wiadomości o rzekomych przygotowaniach Mennicy Państwowej do wypuszczenia bilonu metalowego, nie są zgodne z rzeczywistością. Doprowadzenie do porządku wydobytych z gruzów maszyn tej Mennicy ma jedynie na celu zabezpieczenie majątku państwowego.</u>
  177 + <u xml:id="u-3.108" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Muszę z tego miejsca z cala stanowczością i szczerością zaprzeczyć tym kłamliwym wieściom, przynoszącym nam tak dotkliwe straty. Rząd nie zamierza przeprowadzać żadnej wymiany pieniędzy, nie zamierza nikomu niczego zabierać z posiadanych w bankach pieniędzy. Rząd dąży do stabilizacji wartości pieniądza poprzez wzmożenie produkcji, uproszczenie wymiany towarów, poprzez równowagę budżetową i planową, celową politykę kredytową i pieniężną, żadnych mechanicznych zabiegów w stosunku do wartości nominalnej czy też ilości pieniądza stosować nie zamierzamy.</u>
  178 + <u xml:id="u-3.109" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jeżeli idzie o politykę finansową ze stanowiska naszych stosunków wewnętrznych, pozwolę sobie omówić ją na tle elementów, które kształtują nasz bilans płatniczy. Jest on wyrazem układu stosunków w dziedzinie ruchu towarów, kapitałów i usług.</u>
  179 + <u xml:id="u-3.110" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Zacznę od tych ostatnich.</u>
  180 + <u xml:id="u-3.111" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W dziedzinie ubezpieczeń, nie mogąc oczywiście wyjść z pozycji biernej w interesie reasekuracyjnym, stworzyliśmy poprzez koncentrację ubezpieczeń podstawę do zdecydowanej poprawy stosunków i ograniczenia ponoszonych przez nas z tego tytułu świadczeń na rzecz zagranicy. Powoli rozwijająca się międzynarodowa wymiana dóbr nie pozwala nam czerpać już dzisiaj korzyści z naszego położenia jako terenu tranzytowego. W dziedzinie komunikacji lądowej i morskiej mamy coraz poważniejsze osiągnięcia i liczymy, że wytrwałą i celową pracą zdołamy podnieść znaczenie tej pozycji w naszym bilansie płatniczym. W tym miejscu pragnę również zaznaczyć rysujące się przed nami dla bilansu perspektywy w zakresie ruchu turystycznego i kuracyjnego.</u>
  181 + <u xml:id="u-3.112" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W kapitałowej części bilansu płatniczego byliśmy od dawna krajem biernym. Polska przedwojenna była raczej terenem inwestycyj zagranicznych. Nie mogę przewidzieć, kiedy będziemy w stanie podjąć obsługę naszych zobowiązań pożyczkowych wobec zagranicy. Zależy to od kształtowania się naszych możności płatniczych w dewizach, co zależy nie tylko od nas. Jesteśmy jednak już w trakcie przyjaznego ustalania linii kierunkowych dla rozwiązania tego zagadnienia.</u>
  182 + <u xml:id="u-3.113" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W aktualnym układzie stosunków najpoważniejsza rola w kształtowaniu się naszego bilansu płatniczego przypada jego części towarowej. W roku ubiegłym prace nasze, poza mobilizacją towaru na eksport, zdążały ponadto do stworzenia potrzebnych konstrukcji organizacyjnych zarówno na zewnątrz jak wewnątrz. To ostatnie znalazło swój wyraz w zawarciu względnie odnowieniu szeregu umów handlowych. Prace w tym kierunku trwają i rozwijają się bez przerwy, prowadząc do udoskonalenia w funkcjonowaniu wymiany i do coraz większego rozszerzania jej zakresu zarówno pod względem ilości jak różnorodności, a wreszcie pod względem zasięgu geograficznego.</u>
  183 + <u xml:id="u-3.114" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ogólna wartość naszego eksportu towarowego przy wszystkich możliwych z naszej strony wysiłkach wyniosła w roku 1946 około 125 milionów dolarów amerykańskich. Liczymy się z poważnym jej wzrostem w roku bieżącym. Cyfra ta jednak już sama przez się rysuje obraz trudności, które stają przed nami przy rozwiązywaniu zagadnienia dewizowego w płaszczyźnie finansowania importu. Byłoby zbyteczne przedstawiać Wysokiej Izbie nasze duże w tym kierunku potrzeby, sięgające z jednej strony w dziedzinę niezbędnych nam instalacji i środków, a z drugiej w dziedzinę surowców na razie jeszcze z żywnością włącznie. Jest oczywiste, że w drodze eksportu zagadnienie to nie może być jeszcze w tej chwili całkowicie rozwiązane pomyślnie w potrzebnym dla nas tempie i potrzebnej dla nas mierze. Dlatego też wysuwa się dla nas w tak poważnej postaci zagadnienie dopływu środków z zagranicy w postaci kredytowej.</u>
  184 + <u xml:id="u-3.115" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W roku ubiegłym wielką pomocą były dla nas dostawy UNRRA. Ponadto uzyskaliśmy szereg kredytów, umożliwiających nam zakupy, jak pożyczka na zakup demobilu w Stanach Zjednoczonych w wysokości 50 milionów dolarów, pożyczka — również w Stanach — na zakup materiału kolejowego w wysokości 40 milionów dolarów, pożyczka w Szwecji w kwocie koron szwedzkich 100 milionów oraz kilka innych. Zostały one częściowo już zrealizowane, częściowo są w trakcie zużywania na sfinansowanie zamówień. W roku bieżącym doszła do skutku pożyczka złota z ZSRR w wysokości okrągło 28 milionów dolarów. Nie dały natomiast dotąd żadnych rezultatów zabiegi, przedsięwzięte o pożyczkę w Międzynarodowym Banku Odbudowy i Rozwoju Gospodarczego, który działalności pożyczkowej jeszcze praktycznie nie rozpoczął, a którego pomoc ze względu na jej dłużej terminowy charakter ma dla nas znaczenie szczególnie doniosłe. W tych warunkach nieratyfikowanie umowy o zwrot naszego złota z Anglii jest dla nas szczególnie dotkliwe.</u>
  185 + <u xml:id="u-3.116" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Nasze możliwości wyzyskania tych zdolności produkcyjnych, które tkwią w naszym gospodarstwie narodowym, muśliny wprowadzać w czyn w tempie, nie odpowiadającym ani naszym potrzebom, ani potrzebom gospodarstwa światowego. Zarówno nasze zasoby materiałowe, jak ludność i jej ogromne wartości pracy predestynują nas do wydatnego współuczestnictwa w wymianie międzynarodowej zarówno w charakterze dawcy, jak w płaszczyźnie odbiorcy w stosunku do innych gospodarstw narodowych. Świadczona nam w tym kierunku pomoc byłaby pomocą, udzieloną przede wszystkim przez świat samemu sobie — i to udzielaną samemu sobie podwójnie. Przede wszystkim ułatwiłoby to rozwiązanie wielu trudności, które dziś szczególnie na tle braku węgla występują w Europie. Ponadto ułatwiając nam wypłaty zagraniczne, uczyniłoby to nas zarówno lepszym płatnikiem naszych dotychczasowych zobowiązań, jak wydatniejszym odbiorcą towarów, które inne gospodarstwa narodowe produkują i muszą produkować w nadmiarze w stosunku do własnych potrzeb.</u>
  186 + <u xml:id="u-3.117" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Z kolei pragnę przedstawić, z jakimi trudnościami należy liczyć się w roku 1947 w realizacji założeń naszej polityki pieniężnej. Start nasz w roku bieżącym rozpoczął się w szczególnie trudnych warunkach. Wystarczy, jeśli wspomnę, że 1) kończą, się dostawy UNRRA; 2) w roku bieżącym mamy w dalszym ciągu nierozwiązany całkowicie problem deficytów aprowizacyjnych; 3) duże komplikacje i straty w produkcji i transporcie powodują skutki wyjątkowo ostrej zimy;</u>
  187 + <u xml:id="u-3.118" who="#MinisterSkarbuDabrowski">4) miliardowe straty wynikły z dużych rozmiarów powodzi; 5) wciąż istnieje brak szeregu towarów przemysłowych, jak na przykład przemysłu skórzanego.</u>
  188 + <u xml:id="u-3.119" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wobec tego z zagadnień, których rozwiązanie stoi przed nami na progu 1946 roku, na czoło wysuwają się: zagadnienie opanowania skutków ustania czynników amortyzacyjnych, działających jeszcze w 1946 roku, z których najważniejszymi były dostawy UNRRA, zagadnienie finansowania inwestycyj w największym rozmiarze, na jakie nas tylko stać, wreszcie zaś zagadnienie uporządkowania struktury finansowej w całym gospodarstwie narodowym, nierozłącznie związane z zagadnieniem wyposażenia przedsiębiorstw w kapitały obrotowe i usunięcia deficytów finansowych.</u>
  189 + <u xml:id="u-3.120" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Opanowanie tych zjawisk, a przede wszystkim nasza prężność inwestycyjna zależy w wielkim stopniu od organizacji zbiorów i rozdziału środków pieniężnych, która zależy od dyscypliny finansowej, ta zaś ostatnia od dyscypliny wykonywania planu produkcji, wymiany i podziału dóbr.</u>
  190 + <u xml:id="u-3.121" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Przechodząc kolejno przez sektory gospodarcze, można wskazać na braki organizacyjne, które odbijają się na strukturze pieniężnej w kraju.</u>
  191 + <u xml:id="u-3.122" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W sektorze inicjatywy prywatnej tworzące się punkty zatrzymania obiegu pieniężnego powodują akumulowanie się nominalnej siły nabywczej, zawsze groźnej, płochliwej, zdolnej do dywersji finansowej w chwilach najmniejszych trudności gospodarczych rzeczywistych lub urojonych.</u>
  192 + <u xml:id="u-3.123" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W sektorze spółdzielczym słabe wyposażenie we własne środki obrotowe i niewielka akumulacja na potrzeby inwestycyjne pomniejszają jego prężność gospodarczą i odbijają się ujemnie na aparacie kredytowym.</u>
  193 + <u xml:id="u-3.124" who="#MinisterSkarbuDabrowski">W gospodarce samorządowej daje się zauważyć mała wydajność źródeł podatkowych w miastach oraz zły stan porządku budżetowego w większości jednostek samorządowych zarówno samorządu ziemskiego jak i miejskiego.</u>
  194 + <u xml:id="u-3.125" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Mimo tych braków na wymienionych trzech sektorach gospodarczych, braków o podstawowym znaczeniu dla aparatury finansowej kraju, opinia publiczna najwięcej wagi przywiązuje do niedomagań sektora państwowego. Dzieje się tak dlatego, że sektor ten stanowi ośrodek dyspozycyjny nowego ustroju. W zdrowej i sprawnej organizacji tego sektora zainteresowane są w stopniu najwyższym wszystkie pozostałe sektory. Tutaj zaś dojrzewa olbrzymi kompleks zagadnień organizacyjnych związanych z kapitałem inwestycyjnym i obrotowym. Rozwiązanie zależy po pierwsze od opracowania i ustalenia norm środków obrotowych, co powiązane jest z dalszym postępem w zakresie rachunkowości i sprawozdawczości, po drugie od rentowności poszczególnego przedsiębiorstwa.</u>
  195 + <u xml:id="u-3.126" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Pokonanie tych trudności, o których mówiłem, na pewno nie będzie łatwe i możliwe jest przy maksymalnym napięciu energii nie tylko ze strony Rządu, ale także całego społeczeństwa.</u>
  196 + <u xml:id="u-3.127" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Trzeba przede wszystkim nie tylko kontynuować, ale w dalszym ciągu pogłębiać akcję oszczędnościową na wszystkich szczeblach i we wszystkich komórkach gospodarczych kraju. Trzeba walczyć z tym, co można by określić mianem niesprawności gospodarczej, manifestującej się w brakach, organizacyjnych, w przerostach instytucji, słabej wydajności pracy, nieoszczędnym gospodarzeniu materiałem ludzkim. Jest bowiem tylko jedna słuszna droga wyjścia: organiczna naprawa poprzez energiczne likwidowanie marnotrawstwa sił, energii i materiału, marnotrawstwa środków pieniężnych. Dlatego też cały naród musi zrozumieć i poprzeć te wysiłki Rządu, uznać je za niezbędny warunek dalszej poprawy losu świata pracy i postawienia gospodarki narodowej na zdrowych zasadach. Korzystniejsze ukształtowanie cen, bardziej uzasadniony ekonomicznie ich wzajemny splot, dalsza pomoc aparatu kredytowego w usprawnieniu zagadnień finansowych życia gospodarczego, akcja oszczędnościowa i nacjonalizacyjna przynieść winny likwidację zagadnienia deficytów finansowych tych gałęzi gospodarczych, które nie świadczą poprzez swój system cen na rzecz ogólnego rozwoju gospodarczego kraju.</u>
  197 + <u xml:id="u-3.128" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Wypełnienie wszystkich tych zadań wymagać będzie koncentracji środków pieniężnych, objęcia świadczeniami na rzecz Państwa wszystkich do tego zobowiązanych w rozmiarze odpowiadającym ich udziałowi w dochodzie społecznym oraz likwidacji podziemia gospodarczego. Nie można sobie pozwolić na istnienie jednostek, które pojmują objętą przez siebie pozycję gospodarczą jako jednostronne prawo do czerpania korzyści bez obowiązku brania udziału w ogólnej odbudowie kraju. Trzeba z cala ostrością walczyć z anonimowością w przemyśle i handlu prywatnym, nieujawnianiem źródeł zakupu i sprzedaży, niechęcią do rachunków, prowadzenia ksiąg, nierzetelnością podawanych obrotów i dochodów, Trzeba także zdać sobie sprawę z hierarchii potrzeb w odbudowie gospodarczej kraju i z kolejności ich zaspokajania. Wysuwa się tutaj na czoło zagadnienie stosunku rolnictwa do przemysłu. Znieśliśmy świadczenia rzeczowe, przechodząc na świadczenia pieniężne. Uczyniliśmy to na rok przed prawdopodobnym minimalnym zrównoważeniem naszego bilansu żywnościowego. Musimy sobie postawić pytanie, czy sprawność poboru świadczeń pieniężnych na wsi jest dostateczna, czy jest odpowiednia w świetle dynamiki rozwojowej życia gospodarczego?</u>
  198 + <u xml:id="u-3.129" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Jednym z podstawowych warunków pełnego wykonania finansowych planów Rządu jest stworzenie w społeczeństwie, odpowiedniej atmosfery. Przede wszystkim musi się pogłębić i upowszechnić świadomość, że odbudowa naszego gospodarstwa narodowego dokonana będzie głównie naszymi siłami z własnych narodowych środków i że na zewnętrzną pomoc możemy liczyć jedynie w ograniczonej mierze. Toteż kolejnym etapom tej odbudowy, znajdującym swój wyraz w corocznych państwowych planach finansowych i gospodarczych, towarzyszyć musi powszechny wysiłek całego narodu, wyrażający się w skromnym, choć z roku na rok polepszanym trybie życia ogółu obywateli, w stale wzrastającej wydajności pracy, wreszcie w daleko idącym dobrowolnym społecznym zdyscyplinowaniu i w planowej koncentracji wysiłków dla odrodzenia gospodarczego. Oszczędność i praca — to jedyna droga Polski do dobrobytu. Rząd konsekwentnie zmierza do podniesienia dobrobytu obywateli poprzez podniesienie całości gospodarki narodowej, poprzez podniesienie dochodu społecznego.</u>
  199 + <u xml:id="u-3.130" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Ten dochód społeczny musi być sprawiedliwie dzielony przede wszystkim w interesie tych, którzy swym ciężkim trudem przyczyniają się do jego wypracowania. Dlatego Rząd między innymi również za pomocą odpowiedniej polityki fiskalnej zwalczać będzie wszelkie próby nieuzasadnionego przesunięcia części tego dochodu społecznego w kierunku czynników spekulacyjnych, w szczególności ukrywania tej jego części, która poprzez daniny publiczne powinna pójść na cele ogólne, między innymi na odbudowę gospodarczą kraju.</u>
  200 + <u xml:id="u-3.131" who="#MinisterSkarbuDabrowski">Należy pamiętać, że zadaniem naszym jest w ciągu najbliższych trzech lat dźwignąć Polskę gospodarczo zaledwie do poziomu przedwojennego, który przecież nie może nas zadowolić. Dlatego rzeczywistość naszą cechować musi stałość wysiłku. Rok 1947 jest pierwszym, w którym ten wysiłek został ujęty w ramy ogólnego planu gospodarczego i finansowego. I ten pierwszy rok musi wykazać, że powszechny wysiłek całego narodu oraz koncentracja i racjonalizacja wszystkich poczynań gospodarczych — pozwala nam nie tylko osiągnąć, ale przekroczyć poziom zakreślonych zadań.</u>
  201 + <u xml:id="u-3.132" who="#komentarz">(Huczne oklaski.)</u>
  202 + </div>
  203 + <div xml:id="div-4">
  204 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszalek">Zgodnie z postanowieniem Konwentu Seniorów projekty ustaw:</u>
  205 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszalek">a)skarbowej na okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1947 r. oraz b)o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r.</u>
  206 + <u xml:id="u-4.2" who="#Marszalek">zostaną odesłane do Komisji Skarbowo- Budżetowej bez rozprawy, która odbędzie się przy drugim czytaniu.</u>
  207 + <u xml:id="u-4.3" who="#Marszalek">Minister Spraw Zagranicznych prosi o odłożenie do jutra pierwszego czytania projektu ustawy o ratyfikacji układu z Czechosłowacją. Wobec tego odkładamy tę sprawę do dnia jutrzejszego.</u>
  208 + <u xml:id="u-4.4" who="#Marszalek">Dzięki temu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  209 + <u xml:id="u-4.5" who="#Marszalek">Wpłynęła interpelacja posła Drobnera i tow. z ZPPS do ob. Ministra Oświaty w sprawie Biblioteki Narodowej.</u>
  210 + <u xml:id="u-4.6" who="#Marszalek">Interpelacja ta zostanie odesłana Prezesowi Rady Ministrów.</u>
  211 + <u xml:id="u-4.7" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w biurze Sejmu.</u>
  212 + <u xml:id="u-4.8" who="#Marszalek">Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się jutro, tj. dnia 16 kwietnia o godz. 10 z następującym porządkiem dziennym :</u>
  213 + <u xml:id="u-4.9" who="#Marszalek">1.Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji układu o przy jaźni i wzajemnej pomocy miedzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, podpisanego wraz z protokółem — załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r. (druk nr 54).</u>
  214 + <u xml:id="u-4.10" who="#Marszalek">2.Sprawozdanie Komisji Skarbowo- Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. (druk nr 13).</u>
  215 + <u xml:id="u-4.11" who="#Marszalek">3.Pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw:</u>
  216 + <u xml:id="u-4.12" who="#Marszalek">a)o planie odbudowy gospodarczej, b)o planie inwestycyjnym na rok 1947.</u>
  217 + <u xml:id="u-4.13" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie komunikatu Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
  218 + <u xml:id="u-4.14" who="#Marszalek">Sekretarz poseł Wysocki (czyta)</u>
  219 + <u xml:id="u-4.15" who="#komentarz">: </u>
  220 + <u xml:id="u-4.16" who="#Marszalek">Posiedzenie Komisji skarbowo-Budżetowej odbędzie się w sali posiedzeń komisji w Domu Poselskim w 15 minut po zakończeniu dzisiejszego posiedzenia plenarnego.</u>
  221 + <u xml:id="u-4.17" who="#Marszalek">Na porządku dziennym: prowizorium budżetowe na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r.</u>
  222 + <u xml:id="u-4.18" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  223 + <u xml:id="u-4.19" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia</u>
  224 + <u xml:id="u-4.20" who="#komentarz">godz. 12 min. 50.)</u>
  225 + <u xml:id="u-4.21" who="#Marszalek">W Y K A Z</u>
  226 + <u xml:id="u-4.22" who="#Marszalek">dekretów przedłożonych przez Rząd Sejmowi Ustawodawczemu do zatwierdzenia.</u>
  227 + <u xml:id="u-4.23" who="#Marszalek">1.Dekret z dnia 19 sierpnia 1946 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 26 października 1945 r. o ustanowieniu — „Medalu Zwycięstwa i Wolności 1945 r.” (Dz. U.R.P. Nr 44, poz. 256).</u>
  228 + <u xml:id="u-4.24" who="#Marszalek">2.Dekret z dnia 19 sierpnia 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 14 lutego 1946 r. o uposażeniu wojskowych (Dz. U.R.P. Nr 45, poz. 260).</u>
  229 + <u xml:id="u-4.25" who="#Marszalek">3. Dekret z dnia 26 sierpnia 1946 r. o zniesieniu izb rolniczych (Dz. U.R.P. Nr 47, poz. 265).</u>
  230 + <u xml:id="u-4.26" who="#Marszalek">4.Dekret z dnia 5 września 1946 r. o [...] i przymusowym zatrudnieniu fachowych sił technicznych z dziedziny budownictwa na rzecz odbudowy kraju (Dz. U.R.P. Nr 47, poz. 266).</u>
  231 + <u xml:id="u-4.27" who="#Marszalek">5.Dekret z dnia 26 sierpnia 1946 r. w sprawie przepisów uzupełniających prawo o ustroju adwokatury (Dz. U.R.P. Nr 49, poz. 278).</u>
  232 + <u xml:id="u-4.28" who="#Marszalek">6.Dekret z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze ziem odzyskanych i b. wolnego miasta Gdańska (Dz. U.R.P. Nr 49, poz. 279).</u>
  233 + <u xml:id="u-4.29" who="#Marszalek">7.Dekret z dnia 19 września 1946 r. o zmianie przepisów o opłatach od uprawnień górniczych (Dz. U.R.P. Nr 49, poz. 280).</u>
  234 + <u xml:id="u-4.30" who="#Marszalek">8.Dekret z dnia 19 września 1946 r. o obrocie skórami (Dz. U.R.P. Nr 49, poz. 281).</u>
  235 + <u xml:id="u-4.31" who="#Marszalek">9.Dekret z dnia 19 września 1946 r. o zmianie ustawy o czasie pracy w przemyśle i handlu (Dz. U.R.P. Nr 51. poz. 285).</u>
  236 + <u xml:id="u-4.32" who="#Marszalek">10.Dekret z dnia 19 września 1946 r. o wydawaniu Dziennika Taryf i Zarządzeń Komunikacyjnych (Dz. U.R.P. Nr 51, poz. 286).</u>
  237 + <u xml:id="u-4.33" who="#Marszalek">11. Dekret z dnia 19 września 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 28 października 1983 r. o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych (Dz. U.R.P. Nr 51, poz. 287).</u>
  238 + <u xml:id="u-4.34" who="#Marszalek">12.Dekret z dnia 13 września 1946 r. o rozgraniczeniu nieruchomości (Dz. U. R.P. Nr 53, poz. 298).</u>
  239 + <u xml:id="u-4.35" who="#Marszalek">13.Dekret, z dnia 19 września 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 1 sierpnia 1945 r. o tymczasowym uregulowaniu uposażeń funkcjonariuszów służby bezpieczeństwa (Dz. U.R.P. Nr 53, poz. 299).</u>
  240 + <u xml:id="u-4.36" who="#Marszalek">14.Dekret z dnia 13 września 1946 r. o zniesieniu cenzury korespondencji zagranicznej, radiotelegramów i rozmów radiowych (Dz. U.R.P. Nr 54, poz. 303).</u>
  241 + <u xml:id="u-4.37" who="#Marszalek">15.Dekret z dnia 19 września 1946 v. o zmianie dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 25 listopada 1946 r. o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego w Rzeczypospolitej Pilskiej (Dz. U.R.P. Nr 54, poz. 304).</u>
  242 + <u xml:id="u-4.38" who="#Marszalek">16.Dekret z dnia 8 października 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 7 lipca 1945 r. o odtworzeniu dyplomów i świadectw z ukończenia nauki (Dz. U.R.P. Nr 54, poz. 305).</u>
  243 + <u xml:id="u-4.39" who="#Marszalek">17.Dekret z dnia 13 września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckie! (Dz. U.R.P, Nr 55, poz. 810).</u>
  244 + <u xml:id="u-4.40" who="#Marszalek">18.Dekret z dnia 8 października 1946 r. o ustanowieniu — „Śląskiego Krzyża Powstańczego” (Dz. U.R.P. Nr 55, poz. 311).</u>
  245 + <u xml:id="u-4.41" who="#Marszalek">19.Dekret z dnia 8 października 1946 r. o zmianie, ustawy z dnia 1 lipca 1921 r. o uprawnieniach do wykonywania czynności felczerskich (Dz. U.R.P. Nr 55, poz. 312).</u>
  246 + <u xml:id="u-4.42" who="#Marszalek">20.Dekret z dnia 17 października 1946 r. o uchyleniu szczególnych ustaw o odpowiedzialności za wypadki w ruchu kolejowym, samochodowym i w niektórych przedsiębiorstwach oraz przepisów i. państw zaborczych o ruchu i budownictwie kolejowym (Dz. U.R.P. Nr 55, poz. 313).</u>
  247 + <u xml:id="u-4.43" who="#Marszalek">21.Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo rzeczowe (Dz. U.R.P. Nr 57, poz. 319).</u>
  248 + <u xml:id="u-4.44" who="#Marszalek">22.Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo o księgach wieczystych (Dz. U.R.P. Nr 57, poz. 320).</u>
  249 + <u xml:id="u-4.45" who="#Marszalek">23.Dekret z dnia 11 października 1946 r. przepisy wprowadzające prawo rzeczowe i prawo o księgach wieczystych (Dz. U.R.P. Nr 57, poz. 321).</u>
  250 + <u xml:id="u-4.46" who="#Marszalek">24.Dekret z dnia 17 października 1946 r. o straży pocztowej (Dz. U.R.P. Nr 59,poz. 323).</u>
  251 + <u xml:id="u-4.47" who="#Marszalek">26.Dekret z dnia 17 października 1946 r. o zniesieniu specjalnych sądów karnych (Dz. U.R.P. Nr 59, poz. 324).</u>
  252 + <u xml:id="u-4.48" who="#Marszalek">26.Dekret z dnia 17 października 1946 r. n zmianie dekretu z dnia 22 stycznia 1946 r. o Najwyższym Trybunale Narodowym (Dz. U.R.P. Nr 59, poz. 325).</u>
  253 + <u xml:id="u-4.49" who="#Marszalek">27.Dekret z dnia 8 października 1916 r. Prawo spadkowe (Dz. U.R.P. Nr 60.poz. 328).</u>
  254 + <u xml:id="u-4.50" who="#Marszalek">28.Dekret z dnia 8 października 1946 r. Przepisy wprowadzające prawo spadkowe (Dz. U.R.P. Nr 60, poz. 329).</u>
  255 + <u xml:id="u-4.51" who="#Marszalek">29.Dekret z dnia 31 października 1946 r. o dodatku naukowym do uposażenia (Dz. U.R.P. Nr 60, poz. 330).</u>
  256 + <u xml:id="u-4.52" who="#Marszalek">30.Dekret z dnia 31 października 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 25 września 1945 r. o służbie wojskowej nadterminowych i podoficerów zawodowych (Dz. U.R.P. Nr 60, poz. 331).</u>
  257 + <u xml:id="u-4.53" who="#Marszalek">31.Dekret z dnia 31. października 1946 r. o upoważnieniu przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe do zaciągnięcia kredytu zagranicznego (Dz. U.R.P. Nr 60, poz. 332).</u>
  258 + <u xml:id="u-4.54" who="#Marszalek">32.Dekret, z dnia 13 września 1946 r. o zmianie niektórych przepisów ustawy z dnia 14 kwietnia 1937 r. o układach zbiorowych pracy (Dz. U.R.P. Nr 61, poz. 339).</u>
  259 + <u xml:id="u-4.55" who="#Marszalek">33.Dekret z dnia 13 września 1946 r. o organizacji komisyj ziemskich (Dz. U. R.P. Nr 61, poz. 340).</u>
  260 + <u xml:id="u-4.56" who="#Marszalek">34.Dekret z dnia 13 listopada 1946 r. o daninie narodowej na zagospodarowanie ziem odzyskanych (Dz. U.R.P. Nr 61, poz. 341).</u>
  261 + <u xml:id="u-4.57" who="#Marszalek">35.Dekret z dnia 15 listopada 1946 r.</u>
  262 + <u xml:id="u-4.58" who="#Marszalek">o zajęciu majątku państw pozostających. ,z Państwem Polskim w stanie wojny w latach 1939-1945 i majątku osób prawnych i obywateli tych państw oraz o zarządzie przymusowym nad tymi majątkami (Dz. U.R.P. Nr 62, poz. 342).</u>
  263 + <u xml:id="u-4.59" who="#Marszalek">36.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r. o postępowaniu niespornym z zakresu prawa rzeczowego (Dz. U.R.P. Nr 63, poz. 345).</u>
  264 + <u xml:id="u-4.60" who="#Marszalek">37.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r o postępowaniu spadkowym (Dz. U.R.P. Nr 63, poz. 346).</u>
  265 + <u xml:id="u-4.61" who="#Marszalek">38.Dekret z dnia 24 października 1946 r. o zmianie ustawy z dnia 15 czerwca 1939 r. o zastawie rejestrowym na maszynach i aparatach (Dz. U.R.P. Nr 64, poz. 349).</u>
  266 + <u xml:id="u-4.62" who="#Marszalek">39.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r. o podwyższeniu zaopatrzenia pieniężnego inwalidów wojennych i wojskowych (Dz. U.R.P. Nr 64, poz. 350).</u>
  267 + <u xml:id="u-4.63" who="#Marszalek">40.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r. o Państwowej Radzie Komunikacyjnej (Dz. U.R.P. Nr 64, poz. 351).</u>
  268 + <u xml:id="u-4.64" who="#Marszalek">41.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r. o przywróceniu mocy obowiązującej przepisu art. 54 statutu Ranku Polskiego (Dz. U.R.P. Nr 64 poz. 352).</u>
  269 + <u xml:id="u-4.65" who="#Marszalek">42.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r. o zniesieniu opłaty od żarówek na Fundusz Pracy (Dz. U.R.P. Nr 64, poz. 353).</u>
  270 + <u xml:id="u-4.66" who="#Marszalek">43.Dekret z dnia 8 listopada 1946 r, o organizacji samorządu zawodowego lekarskiego, lekarsko-dentystycznego, i aptekarskiego (Dz. U.R.P. Nr 64, poz. 354).</u>
  271 + <u xml:id="u-4.67" who="#Marszalek">44.Dekret z dnia 12 listopada 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 o monopolu spirytusowym, opodatkowaniu kwasu octowego i drożdży oraz sprzedaży napojów alkoholowych (Dz. U.R.P. Nr 64, poz.</u>
  272 + <u xml:id="u-4.68" who="#Marszalek">355).</u>
  273 + <u xml:id="u-4.69" who="#Marszalek">45.Dekret z dnia 12 listopada 1946 r. o poborze rekruta na rok 1917. (Dz. U. R.P. Nr 64, poz. 356).</u>
  274 + <u xml:id="u-4.70" who="#Marszalek">46.Dekret z dnia 12 listopada 1946 r; przepisy ogólne prawa cywilnego (Dz. U. R.P. Nr 67, poz. 369).</u>
  275 + <u xml:id="u-4.71" who="#Marszalek">47.Dekret z dnia 26 listopada 1946 r. o kredytach dodatkowych w budżecie na okres od 1 kwietnia — 31 grudnia 1946 r. (Dz. U.R.P. Nr 68, poz. 372).</u>
  276 + <u xml:id="u-4.72" who="#Marszalek">48.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 31 sierpnia 1944r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego (Dz. U.R.P. Nr 69, poz. 376).</u>
  277 + <u xml:id="u-4.73" who="#Marszalek">49.Dekret z dnia 15 listopada 1946 r. o przekształceniu Akademii Nauk Politycznych w Warszawie na państwową szkołę akademicką (Dz. U.R.P. Nr 70, poz. 378).</u>
  278 + <u xml:id="u-4.74" who="#Marszalek">50.Dekret z dnia 19 listopada 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 28 października 1933 r. o uposażeniu sędziów w sądownictwie powszechnym i administracyjnym wraz prokuratorów (Dz. U.R.P. Nr 70, poz. 379).</u>
  279 + <u xml:id="u-4.75" who="#Marszalek">51.Dekret z dnia 19 listopada 1946 r. o dostosowaniu uposażeń w związkach samorządu terytorialnego do uposażenia pracowników państwowych (Dz. U.R.P. Nr 70, poz. 380).</u>
  280 + <u xml:id="u-4.76" who="#Marszalek">52.Dekret z dnia 19 listopada 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 18 sierpnia 1945r. o podatku od wynagrodzeń (Dz. U, R.P. Nr 70, poz. 381).</u>
  281 + <u xml:id="u-4.77" who="#Marszalek">53.Dekret z dnia 6 grudnia 1946 r. przepisy o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U.R.P. Nr 70, poz. 382).</u>
  282 + <u xml:id="u-4.78" who="#Marszalek">54.Dekret z dnia 6 grudnia 1946 r. o przekazywaniu przez Państwo mienia nierolniczego na obszarze ziem odzyskanych i b. wolnego miasta Gdańska (Dz. U.R.P. Nr. 71, poz. 389).</u>
  283 + <u xml:id="u-4.79" who="#Marszalek">55.Dekret z dnia 20 grudnia 1946 r. o zmianie ustawy z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej (Dz. P.R.P. Nr 72, poz. 394).</u>
  284 + <u xml:id="u-4.80" who="#Marszalek">56.Dekret z dnia 20 grudnia 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U.R.P. Nr 72, poz. 395).</u>
  285 + <u xml:id="u-4.81" who="#Marszalek">57.Dekret z dnia 13 czerwca 1946 r. o wyrobie, sprzedaży oraz opodatkowaniu napojów winnych (Dz. U.R.P, Nr 73, poz. 396).</u>
  286 + <u xml:id="u-4.82" who="#Marszalek">58.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r, o podwyższeniu dodatku przejściowego do zaopatrzeń byłych skazańców politycznych (Dz. U.R.P. Nr 73, poz. 397).</u>
  287 + <u xml:id="u-4.83" who="#Marszalek">59.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r o zmianie niektórych przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych (Dz. U.R.P. Nr 2. poz. 2 z r. 1947).</u>
  288 + <u xml:id="u-4.84" who="#Marszalek">60.Dekret z dnia 13 grudnia 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 listopada 1927 r. o ubezpieczeniu pracowników umysłowych (Dz. U.R.P. Nr 2, poz. 3).</u>
  289 + <u xml:id="u-4.85" who="#Marszalek">61.Dekret z dnia 13 grudnia 1946 r. o zmianie ustawy z dnia 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym (Dz. U.R.P. Nr 2, poz. 4).</u>
  290 + <u xml:id="u-4.86" who="#Marszalek">62.Dekret z dnia 20 grudnia, 1946 u o ulgowych warunkach powoływania na stanowiska referendarskie w Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U.R.P. Nr 2, poz. 5).</u>
  291 + <u xml:id="u-4.87" who="#Marszalek">63.Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. o wypuszczeniu biletów skarbowych (Dz. U.R.P. Nr 4, poz. 17).</u>
  292 + <u xml:id="u-4.88" who="#Marszalek">64.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r. o rejestracji i umarzaniu listów hipotecznych, listów długów gruntowych i rentowych, wydanych przed dniem 1 września 1939 r. (Dz. U.R.P, Nr 5, poz. 19).</u>
  293 + <u xml:id="u-4.89" who="#Marszalek">65.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r. o umarzaniu utraconych dokumentów (Dz. U.R.P. Nr 5, poz. 20).</u>
  294 + <u xml:id="u-4.90" who="#Marszalek">66. Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 22 lutego 1946 r. o rejestracji i przymusowym zatrudnieniu we władzach wymiaru sprawiedliwości osób, mających kwalifikacje do objęcia stanowiska sędziowskiego (Dz. U.R.P. Nr 5, poz. 21).</u>
  295 + <u xml:id="u-4.91" who="#Marszalek">67.Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu o zasiłkach i pomocy dla wdów i sierot po ofiarach wrogów demokratycznego ustroju Polski (Dz. U.R.P, Nr 5, poz. 22).</u>
  296 + <u xml:id="u-4.92" who="#Marszalek">68.Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. o uregulowaniu ubezpieczeń rzeczowych i osobowych (Dz. U.R.P. Nr 5, prz. 23).</u>
  297 + <u xml:id="u-4.93" who="#Marszalek">69.Dekret z dnia 9 stycznia 1947 r. o zawieszeniu biegu przedawniania i przedłużeniu terminów prawa wekslowego i czekowego (Dz. U.R.P, Nr 5, poz. 24).</u>
  298 + <u xml:id="u-4.94" who="#Marszalek">70.Dekret z dnia 9 stycznia 1947 r. o wpisywaniu po dniu 31 grudnia 1946 r. w księgach hipotecznych (gruntowych, wieczystych) prawa własności nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej (Dz. U.R.P. Nr 5, poz. 25).</u>
  299 + <u xml:id="u-4.95" who="#Marszalek">71.Dekret z dnia 9 stycznia 1947 r.</u>
  300 + <u xml:id="u-4.96" who="#Marszalek">o upoważnieniu Ministra Skarbu do udzielenia poręki państwowej za zobowiązania przedsiębiorstwa — „Gdynia - Ameryka Linie żeglugi S.A.” w Gdyni (Dz. U.R.P. Nr 5, poz. 26).</u>
  301 + <u xml:id="u-4.97" who="#Marszalek">72.Dekret z dnia 19 listopada 1946 r. o utworzeniu wydziałów architektury, inżynierii i komunikacji w Akademii Górniczej w Krakowie (Dz. U.R.P. Nr 8, poz. 38).</u>
  302 + <u xml:id="u-4.98" who="#Marszalek">73.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r. o obowiązku współpracy w zakresie nauczania w szkolnictwie zawodowym (Dz. U.R.P. Nr 8, poz. 39).</u>
  303 + <u xml:id="u-4.99" who="#Marszalek">74.Dekret z dnia 17 grudnia 1946 r. o prowizorium budżetowym na okres od l stycznia do 31 marca 194.7 r. (Dz. U.R.P. Nr 8, poz. 47).</u>
  304 + <u xml:id="u-4.100" who="#Marszalek">75.Dekret z dnia 20 grudnia 1946 r. o postępowaniu dotyczącym złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego lub na zachowanie (Dz. U.R.P, Nr 8, poz. 41).</u>
  305 + <u xml:id="u-4.101" who="#Marszalek">76.Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. o utworzeniu przedsiębiorstw państwowych (Dz. U.R.P. Nr 8, poz. 42).</u>
  306 + <u xml:id="u-4.102" who="#Marszalek">77.Dekret z dnia 28 stycznia 1947 r. o utworzeniu w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie etatów pracowników państwowych (Dz. U.R.P. Nr 13, poz. 49).</u>
  307 + <u xml:id="u-4.103" who="#Marszalek">78.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o uznaniu ważności niektórych małżeństw i rozwodów obywateli polskich (Dz. U.R.P. Nr 14, poz. 51).</u>
  308 + <u xml:id="u-4.104" who="#Marszalek">79.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. w sprawie zmiany ustawy z dn. 29 marca 1947 r. o zakładaniu i utrzymywaniu publicznych szkół dokształcających zawodowych (Dz. U.R.P. Nr 14, poz. 52).</u>
  309 + <u xml:id="u-4.105" who="#Marszalek">80.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o poręce państwowej za zobowiązania Banku Gospodarstwa Krajowego wobec — „Export — Import Bank of Washington” (Dz. U.R.P. Nr 14, poz. 53).</u>
  310 + <u xml:id="u-4.106" who="#Marszalek">81.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o odszkodowaniu dla funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa publicznego, żołnierzy Wojska Polskiego i członków Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej, którzy utracili zdolność do pracy w walce z wrogami Polski demokratycznej, oraz dla osób pozostałych po poległych w tej walce (Dz. U.R.P. Nr 14 poz. 54).</u>
  311 + <u xml:id="u-4.107" who="#Marszalek">82.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o obowiązku uczestniczenia w obrocie bezgotówkowym (Dz. U.R.P. Nr 16 poz. 61).</u>
  312 + <u xml:id="u-4.108" who="#Marszalek">83.Dekret z dnia 3 lutego 1947 w o stopniu inżyniera (Dz. U.R.P. Nr 17, poz. 67).</u>
  313 + <u xml:id="u-4.109" who="#Marszalek">84.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o państwowej służbie geologicznej (Dz. U. R.P. Nr 17, poz. 68).</u>
  314 + <u xml:id="u-4.110" who="#Marszalek">85.Dekret z dnia 3 stycznia 1947 r. o Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych (Dz. U.R.P. Nr 19, poz. 72).</u>
  315 + <u xml:id="u-4.111" who="#Marszalek">86.Dekret z dnia 23 stycznia 1947 r. o opłatach sadowych w sprawach karnych (Dz. U.R.P. Nr 19, poz. 73).</u>
  316 + <u xml:id="u-4.112" who="#Marszalek">87.Dekret z dnia 28 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 8 stycznia 1946 r. o podatku dochodowym (Dz. U.R.P. Nr 19, poz. 74).</u>
  317 + <u xml:id="u-4.113" who="#Marszalek">88.Dekret z dnia 28 stycznia 1947 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 22 października 1931 r. o opodatkowaniu piwa (Dz. U.R.P. Nr 19, poz. 75).</u>
  318 + <u xml:id="u-4.114" who="#Marszalek">89.Dekret z dnia 28 stycznia 1947 r. o zmianie ustawy z dnia 18 stycznia 1935 r. o opodatkowaniu cukru skrobiowego (Dz. U.R.P, Nr 19, poz. 76).</u>
  319 + <u xml:id="u-4.115" who="#Marszalek">90.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U.R.P. Nr 19, poz. 77).</u>
  320 + <u xml:id="u-4.116" who="#Marszalek">91.Dekret z dnia 16 stycznia 1947 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 16 kwietnia 1946 r. o zwalczaniu chorób wenerycznych (Dz. U.R.P. Nr 20, poz. 80).</u>
  321 + <u xml:id="u-4.117" who="#Marszalek">92.Dekret z dnia 23 stycznia 1947 r. o organach administracji zaopatrzenia inwalidzkiego (Dz. U.R.P. Nr 21, poz. 83).</u>
  322 + <u xml:id="u-4.118" who="#Marszalek">93.Dekret z dnia 28 stycznia 1.947 r. o egzekucji administracyjnej świadczeń pieniężnych (Dz. U.R.P. Nr 21, poz. 84).</u>
  323 + <u xml:id="u-4.119" who="#Marszalek">94.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o rejestracji i umarzaniu niektórych dokumentów na okaziciela emitowanych przed dniem 1 września 1939 r. (Dz. U.R.P. Nr 22, poz. 88).</u>
  324 + <u xml:id="u-4.120" who="#Marszalek">95.Dekret z dnia 16 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 6 lutego 1945 r. o utworzeniu rad zakładowych (Dz. U.R.P. Nr 24, poz. 92).</u>
  325 + <u xml:id="u-4.121" who="#Marszalek">96.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o częściowej zmianie prawa górniczego (Dz. U.R.P. Nr 24, poz. 93).</u>
  326 + <u xml:id="u-4.122" who="#Marszalek">97.Dekret z dnia 5 lipca 1946 r. o wykonywaniu czynności techniczno-dentystycznych (Dz. U.R.P. Nr 27, poz. 104).</u>
  327 + <u xml:id="u-4.123" who="#Marszalek">98.Dekret, z dnia 23 stycznia 1947 r. o obrocie i gospodarowaniu odpadkami użytkowymi (Dz. U.R.P. Nr 27, poz. 105).</u>
  328 + <u xml:id="u-4.124" who="#Marszalek">99.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o podatku od nabycia praw majątkowych (Dz. U.R.P. Nr 27, poz. 106).</u>
  329 + <u xml:id="u-4.125" who="#Marszalek">100.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o opłacie skarbowej (Dz. U.R.P. Nr 27, poz. 107).</u>
  330 + <u xml:id="u-4.126" who="#Marszalek">101.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. Prawo akcyzowe (Dz. U.R.P. Nr 29. poz. 122).</u>
  331 + <u xml:id="u-4.127" who="#Marszalek">102.Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o postępowaniu akcyzowym (Dz. U.R.P. Nr 29, poz. 123).</u>
  332 + <u xml:id="u-4.128" who="#Marszalek">103.Dekret z dnia 10 grudnia 1946 r. o kredytach dodatkowych w budżecie na okres od 1 kwietnia 1946 r. do 31 grudnia 1946 r. (Dz. U.R.P. Nr 30, poz. 127) —</u>
  333 + </div>
  334 + </body>
  335 + </text>
  336 + </TEI>
  337 +</teiCorpus>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00010-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-194752-sjm-ppxxx-00010-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>10 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>10 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego RP</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  17 + <note type="sessionNo">10</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <date>1947-04-16</date>
  20 + </bibl>
  21 + </sourceDesc>
  22 + </fileDesc>
  23 + <profileDesc>
  24 + <particDesc>
  25 + <person xml:id="komentarz" role="speaker">
  26 + <persName>Komentarz</persName>
  27 + </person>
  28 + <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  29 + <persName>Marszałek</persName>
  30 + </person>
  31 + <person xml:id="PoselBryja" role="speaker">
  32 + <persName>Poseł Bryja</persName>
  33 + </person>
  34 + <person xml:id="PoselMikolajczyk" role="speaker">
  35 + <persName>Poseł Mikołajczyk</persName>
  36 + </person>
  37 + <person xml:id="PoselWyrzykowski" role="speaker">
  38 + <persName>Poseł Wyrzykowski</persName>
  39 + </person>
  40 + <person xml:id="PrezesBobrowski" role="speaker">
  41 + <persName>Prezes Bobrowski</persName>
  42 + </person>
  43 + <person xml:id="SekretarzposelKurkiewicz" role="speaker">
  44 + <persName>Sekretarz poseł Kurkiewicz</persName>
  45 + </person>
  46 + </particDesc>
  47 + </profileDesc>
  48 +</teiHeader>
... ...
1947-1952/sejm/posiedzenia/pp/194752-sjm-ppxxx-00010-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
  2 +<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm Ustwodawczy</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Rzeczypospolitej Polskiej</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sesja zwyczajna r. 1947</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 10 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego w dniu 16 kwietnia 1947 r.</u>
  13 + <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Warszawa1947</u>
  14 + <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 20.)</u>
  15 + <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Marszałek: Otwieram posiedzenie.</u>
  16 + <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Na sekretarzy powołuję posłów ob. ob. Bancerza Stefana i Kurkiewicza Władysława. Protokół i listę mówców prowadzi poseł ob. Władysław Kurkiewicz.</u>
  17 + <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Protokół 9 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
  19 + <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Do ślubowania zgłosił się poseł Wiślicz- Iwańczyk Eugeniusz.</u>
  20 + <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Proszę ob. Wiślicza-Iwańczyka o zbliżenie się do Prezydium i powtarzanie za mną słów ślubowania:</u>
  21 + <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">(Wszyscy wstają.)</u>
  22 + <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Ustawodawczy według najlepszego rozumienia i zgodnie z sumieniem pracować dla dobra Narodu Polskiego, stać na straży jego praw demokratycznych i czynić wszystko w miarę sił i uzdolnień dla umocnienia niepodległości i rozwoju Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
  23 + <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">(Poseł Wiśłicz-lwańczyk powtarza za</u>
  24 + <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Marszałkiem powyższe słowa ślubowania.)</u>
  25 + <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Stwierdzam, że poseł Wiślicz-Iwańczyk Eugeniusz złożył ślubowanie.</u>
  26 + <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Udzieliłem urlopu posłom: Adamowi Polewce na 2 dni, Józefowi Ozdze-Michalskiemu na 2 dni, Janowi Karbowiakowi na 3 dni, Marianowi Tupalskiemu na 3 dni, Zofii Łyżnik na 5 dni, Stanisławowi Popławskiemu na 1 tydzień.</u>
  27 + <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Proszą Izbę o udzielenie im urlopów zdrowotnych posłowie: Pietrusiński Józef na 2 tygodnie, Wende Jan Karol na 2 tygodnie, Bodalski Mieczysław na 2 tygodnie, Dąb Adolf na 3 tygodnie, Król Franciszek na 6 tygodni oraz na okres sesji posłowie: Benige[r] Stanisław, ks. Borowiec Marian, Juszkiewicz Aleksander, Krzewniak Andrzej, Krzyżanowski Adam, Zawadzki Aleksander, Kowalik Władysław, Okulicki Wincenty, Loga-Sowiński Ignacy, Czy Izba zgadza się na udzielenie powyższych urlopów?</u>
  28 + <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk</u>
  29 + <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Proszę o głos,)</u>
  30 + <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Głos ma poseł Mikołajczyk.</u>
  31 + </div>
  32 + <div xml:id="div-2">
  33 + <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMikolajczyk">Zgłaszam sprzeciw przeciwko udzieleniu urlopów na całą sesję.</u>
  34 + <u xml:id="u-2.1" who="#PoselMikolajczyk">Marszałek: Jeżeli chodzi o udzielenie urlopów na całą sesję, ta sprawa umotywowana jest tym, że ks. Borowiec jest ciężko chory, natomiast poseł Aleksander Juszkiewicz jest w tej chwili potrzebny na swoim stanowisku wobec odbywającej się konferencji pokojowej w Moskwie. Co do innych posłów nie mam danych.</u>
  35 + <u xml:id="u-2.2" who="#PoselMikolajczyk">Czy w tej sprawie chce kto zabrać głos? Nikt głosu nie zabiera.</u>
  36 + <u xml:id="u-2.3" who="#PoselMikolajczyk">Jest wniosek posła Mikołajczyka, żeby odmówić urlopów na całą sesję. Kto jest za wnioskiem posła Mikołajczyka, zechce wstać. Kto jest przeciwny? Większość.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.4" who="#PoselMikolajczyk">Wniosek upadł.</u>
  38 + <u xml:id="u-2.5" who="#PoselMikolajczyk">Innych sprzeciwów nie ma, uważam, że Izba udzieliła swojej zgody na udzielenie urlopów.</u>
  39 + <u xml:id="u-2.6" who="#PoselMikolajczyk">Przystępujemy do punktu 1 porządku obrad: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, podpisanego wraz z protokołem- załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r. (druk nr 54) Udzielam głosu Ministrowi Spraw Zagranicznych ob. Zygmuntowi Modzelewskiemu.</u>
  40 + <u xml:id="u-2.7" who="#PoselMikolajczyk">Minister Spraw Zagranicznych Modzelewski (powitany oklaskami): Wysoka Izbo! Przedkładając projekt ustawy o ratyfikacji traktatu o przyjaźni i pomocy wzajemnej między Rzeczypospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, w imieniu Rządu chciałbym w krótkich słowach naszkicować historię w ostatnich latach stosunków między Polską a Czechosłowacją, Obóz demokracji polski i już w okresie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, a nawet wcześniej, ustosunkował się pozytywnie do Republiki Czechosłowackiej. W owym okresie czasu to ustosunkowanie się wyraziło się zwłaszcza w bezapelacyjnym potępieniu polityki Becka, ukoronowanej uderzeniem w plecy Czechosłowacji w roku 1938.</u>
  41 + <u xml:id="u-2.8" who="#PoselMikolajczyk">Trzeba z całą obiektywnością przyznać, że na nasze pozytywne ustosunkowanie mieliśmy, ze strony demokracji czechosłowackiej podobną pozytywną odpowiedź. Rząd Republiki Czechosłowackiej jako drugi po Związku Radzieckim nawiązał normalne stosunki dyplomatyczne z Rządem Rzeczypospolitej Polskiej. Potem nastąpiły pierwsze próby całkowitego unormalizowania tych stosunków. Wyraziły się one w zawarciu między nami a Rządem Republiki Czechosłowackiej szeregu umów tego rodzaju, jak urnowa o repatriacji, umowa o rewindykacji, umowa lotnicza, pomniejsze umowy, regulujące w tym stadium częściowo tranzyt przez oba kraje itd.</u>
  42 + <u xml:id="u-2.9" who="#PoselMikolajczyk">Rozwinęła się również współpraca na terenie międzynarodowym. Już przy konstytuowaniu się organów Organizacji Narodów Zjednoczonych stanowisko naszej delegacji i stanowisko delegacji czechosłowackiej bardzo często pokrywały się, były zbieżne, czasem zupełnie identyczne. Można to było stwierdzić przy wyborach do organów Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdzie głosy polskie łączyły się zawsze z głosami czechosłowackimi.</u>
  43 + <u xml:id="u-2.10" who="#PoselMikolajczyk">Umocnienie tej współpracy na terenie międzynarodowym nastąpiło w okresie konferencji paryskiej, gdzie — jak wiadomo — omawiane były sprawy traktatów pokojowych z byłymi satelitami Niemiec. Tam współpraca między delegacją polską a delegacją czechosłowacką była jak najbardziej przyjazna i mógłbym z całym zadowoleniem stwierdzić, że w zasadniczych sprawach utrwalenia pokoju w Europie nasze stanowiska są stanowiskami podobnymi.</u>
  44 + <u xml:id="u-2.11" who="#PoselMikolajczyk">Jeszcze lepsze owoce tej współpracy mieliśmy na konferencji czterech zastępców ministrów spraw zagranicznych w Londynie, gdzie chodziło o rzecz najważniejszą zarówno dla nas jak i dla Czechosłowacji, a mianowicie o rzucenie pierwszych zrębów pokoju w Europie, o przygotowanie traktatu pokojowego z Niemcami. Na tej konferencji, w sprawach najważniejszych, w sprawach bezpieczeństwa i pokoju, sprawach konieczności płacenia repatriacji przez Niemców, w sprawach konieczności odbudowy przede wszystkim krajów zniszczonych i zsynchronizowania tej odbudowy z odbudową gospodarki niemieckiej stanowiska Rządu Polskiego i Rządu Czechosłowackiego były identyczne. Rzecz to zrozumiała, gdy się zważy, że nie tylko daleka historia, ale i niedawne lata postawiły naród polski i narody czeski i słowacki w obliczu krańcowego niebezpieczeństwa zagłady ze strony Niemiec.</u>
  45 + <u xml:id="u-2.12" who="#PoselMikolajczyk">To wspólne niebezpieczeństwo, ten wspólny los, który zgotował nam agresor niemiecki, musiały wpływać na coraz bliższe i bardziej przyjacielskie stosunki pomiędzy nami i Czechosłowacją. Tak też było. Obydwa kraje zrozumiały, że tylko wspólnym wysiłkiem oraz jak najszerszą współpracą bezpośrednią i na terenie międzynarodowym mogą bronić się skutecznie przeciw możliwości odradzenia się nowej agresji.</u>
  46 + <u xml:id="u-2.13" who="#PoselMikolajczyk">Owocem tego zrozumienia jest podpisanie układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy, które nastąpiła w Warszawie w dniu 10 marca r. b.</u>
  47 + <u xml:id="u-2.14" who="#PoselMikolajczyk">W kilku słowach chciałem zatrzymać się na scharakteryzowaniu tego, zaiste o historycznym znaczeniu, paktu.</u>
  48 + <u xml:id="u-2.15" who="#PoselMikolajczyk">Chcę przede wszystkim zwrócić uwagę na pewne sformułowania we wstępie układu, a zwłaszcza na tę część, która mówi, że u podstaw układu leżą wnioski z doświadczeń ostatniej wojny, która postawiła obydwa kraje w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa.</u>
  49 + <u xml:id="u-2.16" who="#PoselMikolajczyk">U podstaw tego układu leży świadomość żywotnych interesów, które posiadają obydwa kraje we wspóInej obronie na wypadek wznowienia przez Niemcy polityki agresji przeciwko ich wolności, niepodległości i całości terytorialnej.</u>
  50 + <u xml:id="u-2.17" who="#PoselMikolajczyk">Chcę również podkreślić, że u podstaw układu leży przekonanie, że wspólna obrona przed takim niebezpieczeństwem leży w interesie utrzymania pokoju powszechnego i bezpieczeństwa międzynarodowego, co jest najwyższym celem Organizacji Narodów Zjednoczonych, do której obydwa kraje należą.</u>
  51 + <u xml:id="u-2.18" who="#PoselMikolajczyk">Potwierdzenie tych założeń we wstępie znajdujemy w podstawowych zasadniczych dwu artykułach układu o przyjaźni, a mianowicie w art. 2 i 3.</u>
  52 + <u xml:id="u-2.19" who="#PoselMikolajczyk">Dla uwypuklenia znaczenia tych artykułów pozwolę sobie w całości je odczytać:</u>
  53 + <u xml:id="u-2.20" who="#PoselMikolajczyk">„Art 2. Wysokie Umawiające się Strony zobowiązują się stosować za wspólną zgodą wszelkie dostępne im środki dla uniemożliwienia każdej nowej groźby agresji ze strony Niemiec lub ze strony każdego innego państwa, które połączyłoby się w tym celu z Niemcami bezpośrednio lub we wszelki inny sposób.</u>
  54 + <u xml:id="u-2.21" who="#PoselMikolajczyk">W tym celu Wysokie Umawiające się</u>
  55 + <u xml:id="u-2.22" who="#PoselMikolajczyk">Strony będą uczestniczyły w duchu jak najszczerszej współpracy w każdej międzynarodowej akcji, zmierzającej do utrzymania pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego i w pełni przyczyniać się będą do urzeczywistnienia tego celu.</u>
  56 + <u xml:id="u-2.23" who="#PoselMikolajczyk">Wysokie Umawiające się Strony będą przy wykonaniu niniejszego układu przestrzegać swych zobowiązań, wynikających z ich członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
  57 + <u xml:id="u-2.24" who="#PoselMikolajczyk">Artykuł ten mówi, że Polska i Czechosłowacja nie będą czekać, aż możliwość agresji niemieckiej przyjmie realne kontury, ale już wtedy, gdy pojawią się jej pierwsze symptomy, zarówno Rząd Czechosłowacki jak i Rząd Polski będą wspólnie podejmować wszelkie kroki, aby te możliwości nie rozwinęły się, ażeby zostały zduszone w zarodku. I to jest wielka zdobycz demokracji polskiej, bo dwóm słowiańskim sąsiadom z Niemcami pozwala na wspólną akcję o utrzymanie pokoju w tej części Europy, a utrzymanie pokoju w tej części Europy jest wzmocnieniem pokoju światowego.</u>
  58 + <u xml:id="u-2.25" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  59 + <u xml:id="u-2.26" who="#PoselMikolajczyk">l</u>
  60 + <u xml:id="u-2.27" who="#PoselMikolajczyk">Art. 3 brzmi jak następuje:</u>
  61 + <u xml:id="u-2.28" who="#PoselMikolajczyk">„Jeżeli jedna z Wysokich Umawiających się Stron zostanie wciągnięta w działania wojenne z Niemcami, które wznowiłyby swoją politykę agresji, lub z jakimkolwiek innym państwem, które połączyłoby się z Niemcami w tej polityce, druga z Wysokich Wmawiających się Stron udzieli Jej niezwłocznie swej pomocy wojskowej oraz wszelkiej innej pomocy wszystkimi środkami, będącymi w Jej rozporządzeniu.” W porównaniu z paktami, z układami, jakie mieliśmy przed 1939 rokiem, trzeba zwrócić uwagę na jedną zwłaszcza rzecz. Żaden z paktów sojuszniczych przed 1939 rokiem nie gwarantował Polsce automatycznie pomocy na wypadek agresji niemieckiej. Pomoc ta była zawsze uzależniona jeszcze od rozmów, przy czym w rozmowach tych można było kwestionować, kto jest agresorem. Art. 3 naszego układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy z Republiką Czechosłowacką mówi bardzo wyraźnie, że w każdym wypadku, gdyby jedna ze stron była wciągnięta w działania wojenne przeciw Niemcom, lub jakiemukolwiek innemu państwu, które by się sprzymierzyło z Niemcami w tej polityce, strona druga natychmiast, bez żadnych rozmów, bez żadnej kwestii, zobowiązana jest nieść stronie, która stała się ofiarą agresji, pomoc wszystkimi środkami, będącymi w jej r[oz]porządzeniu.</u>
  62 + <u xml:id="u-2.29" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  63 + <u xml:id="u-2.30" who="#PoselMikolajczyk">Ale znaczenie tego artykułu nie polega tylko na tym, że przewiduje automatyczną działalność. Sam fakt umieszczenia tego artykułu jest środkiem do utrwalenia pokoju, bo agresor, wiedząc o tym że przez zaczepienie jednego z państw będzie miał natychmiast, bez żadnych dyskusyj do czynienia ze wszystkimi naszymi sojusznikami, bo przecież takież same artykuły mamy w układzie o przyjaźni i wzajemnej pomocy z Republiką Jugosłowiańską i Z.S.R.R., będzie się bał agresji, będzie hamowany w swojej agresji, będzie zmuszony do prowadzenia polityki umiarkowania, będzie zmuszony do liczenia się z naszą polityką pokoju i dlatego artykuł ten gwarantuje nam w sposób jasny i widoczny podstawy pokoju na naszej granicy zachodniej.</u>
  64 + <u xml:id="u-2.31" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  65 + <u xml:id="u-2.32" who="#PoselMikolajczyk">Jak wiadomo składową częścią układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy jest protokół-załącznik, składający się z trzech części.</u>
  66 + <u xml:id="u-2.33" who="#PoselMikolajczyk">W części pierwszej mówi się, że obie strony zgodnie, nie później niż w ciągu dwóch lat, licząc od dnia podpisania układu, załatwią wszystkie kwestie terytorialne, istniejące obecnie między obydwoma krajami.</u>
  67 + <u xml:id="u-2.34" who="#PoselMikolajczyk">W części drugiej mówi się o konieczności rozbudowy stosunków gospodarczych i kulturalnych pomiędzy obu krajami.</u>
  68 + <u xml:id="u-2.35" who="#PoselMikolajczyk">I wreszcie w części trzeciej mówi się, że obie strony godzą się z tym, że zapewnią Polakom w Czechosłowacji, względnie Czechom i Słowakom w Polsce możliwości rozwoju narodowego, politycznego, kulturalnego i gospodarczego. Ma się tutaj na myśli możność istnienia szkół, stowarzyszeń, spółdzielni, które by dla ludności polskiej w Czechosłowacji i dla ludności czeskiej i słowackiej w Polsce tworzyły warunki normalnego rozwoju narodowego.</u>
  69 + <u xml:id="u-2.36" who="#PoselMikolajczyk">Zacznę od charakterystyki punktu drugiego, od konieczności rozszerzenia stosunków gospodarczych. Już w komunikacie obydwu rządów, który ukazał się natychmiast po podpisaniu układu o przyjaźni, wyraziliśmy w zgodzie z rządem Republiki Czechosłowackiej: 1) konieczność zawarcia w najbliższym terminie traktatów handlowego i nawigacyjnego, regulujących stosunki handlowe pomiędzy obu krajami, 2) konieczność zawarcia układu o bieżących obrotach towarowych, obrotach usług oraz 3) konieczność zawarcia układu o dostawach inwestycyjnych. Polska dostarczać będzie w ramach tych układów węgiel, cynk, energię elektryczną oraz inne towary i usługi, a Czechosłowacja będzie dostarczać materiały inwestycyjne, surowce, artykuły przemysłowe i inne towary i usługi. Przewidzieliśmy zawarcie układu o współpracy przemysłowej, która w szczególności objęłaby odbudowanie obiektów przemysłowych, mających duże znaczenie dla pełnego wykorzystania zdolności produkcyjnej przemysłów obu krajów. Przewidzieliśmy zawarcie układu o przewóz i tranzyt na drogach lądowych, wodnych i powietrznych, układ płatniczy, regulujący zagadnienia rozrachunkowe, wynikający z całokształtu stosunków gospodarczych, przy czym doszliśmy już wtedy do porozumienia, że obie strony przewidują osiągnięcie obrotów opartych o układy wyżej wymienione w ciągu 5 lat w wysokości 200-300 milionów dolarów. Mówiliśmy również w tym komunikacie o konieczności podpisania konwencji kulturalnej oraz o podniesieniu do rangi ambasad poselstw w Pradze i w Warszawie. Mogę z zadowoleniem stwierdzić, że część tego komunikatu została już wykonana. W Pradze i w Warszawie mamy obecnie ambasady. Konwencja kulturalna jest parafowana i jestem przekonany, że w najbliższym czasie będzie podpisana. Mogę również Wysoką Izbę powiadomić oficjalnie, że dzisiaj pod przewodnictwem mego kolegi, Ministra Przemysłu Hilarego Minca rozpoczynamy rokowania o zawarcie wszystkich tutaj wyliczonych układów i umów natury gospodarczej, finansowej, komunikacyjnej, które — pozwolę sobie wyrazić to przekonanie — stworzą solidną podstawę do najbardziej ścisłych stosunków między nami a Republiką Czechosłowacką ku zadowoleniu obydwu stron.</u>
  70 + <u xml:id="u-2.37" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  71 + <u xml:id="u-2.38" who="#PoselMikolajczyk">Podobnie w odniesieniu do punktu trzeciego mogę zawiadomić Wysoką Izbę, że porozumieliśmy się już z Ministrem Oświaty, który wydał odpowiednie polecenie, ażeby na Spiszu i Orawie, tam, gdzie tego ludność słowacka pragnie, dać możność chodzenia do szkół, w których dzieci uczyłyby się w języku słowackim.</u>
  72 + <u xml:id="u-2.39" who="#PoselMikolajczyk">Tego samego rodzaju zarządzenia są wydane w powiecie kłodzkim, gdzie być może znajdą się w odpowiedniej ilości obywatele narodowości czeskiej względnie słowackiej, którym również chcemy umożliwić nauczanie we własnym języku. Jestem przekonany, że ze strony Czechosłowacji podobne zarządzenia będą przyjmowane i mamy już oznaki pierwsze, że Rząd Republiki Czechosłowackiej w osobie Premiera Gottwalda interesuje się bezpośrednio tymi sprawami i ludność polska na Zaolziu odczuje dobre skutki układu o przyjaźni z Republiką Czechosłowacką.</u>
  73 + <u xml:id="u-2.40" who="#PoselMikolajczyk">Jeżeli punkt pierwszy, traktujący sprawę w zawieszeniu, zostawiłem do skomentowania na końcu, to dlatego, że wymaga on istotnie nieco dłuższego omówienia. Po pierwsze przy tym punkcie, który nie załatwił spraw terytorialnych a który przewiduje załatwienie ich w ciągu dwóch lat były czynione próby — ciekawa rzecz — ze strony nieprzyjaznych dla demokracji polskiej i czechosłowackiej, próby jakby osłabienia znaczenia naszego układu o przyjaźni z Czechosłowacją. Próby te sprowadzały się do tego, że mówiono, — „iż przecież jednak tego, co was dzieliło do końca nie załatwiliście”.</u>
  74 + <u xml:id="u-2.41" who="#PoselMikolajczyk">Chcę zwrócić przy tej okazji uwagę na to, że zarówno z naszej strony jak i ze strony Republiki Czechosłowackiej posługiwaliśmy się nowymi, zupełnie nowymi, nieznanymi przed 1939 rokiem w naszych stosunkach metodami regulowania spraw międzynarodowych, spraw w danym wypadku między nami a Czechosłowacją. Zarówno z naszej strony, jak ze strony Republiki Czechosłowackiej jest dobra wola do załatwienia wszystkich spraw i dlatego zaczynając od rzeczy realnych, konkretnych, które już w tej chwili przyoblekają się w ciało, wzajemnie stwarzamy sobie atmosferę, w której — jesteśmy głęboko przekonani — wszystkie sprawy, będące jeszcze w tej chwili w zawieszeniu, zostaną całkowicie i bez reszty załatwione w przyjętym w załączniku dwuletnim terminie. Bowiem nasz układ z Czechosłowacją nie jest układem, opartym na koniunkturze, a jest układem, opartym na solidnych podstawach, a mianowicie na wspólnym celu — utrwalenia pokoju w Europie i zabezpieczenia się przed możliwością agresji niemieckiej. Te dwa cele to nie są cele koniunkturalne, to solidna, nienaruszalna podstawa naszych stosunków z Czechosłowacją i na tej podstawie rozwiążemy wszystkie zagadnienia.</u>
  75 + <u xml:id="u-2.42" who="#PoselMikolajczyk">Jeżelibyśmy porównali układy względnie rokowania z innymi krajami sprzed września 1939 r., to na wszystkich tych układach widać piętno koniunkturalności, lawirowania, szukania sojuszników, które były może i sukcesami, ale sukcesami na dwa -- miesiące, na rok, na pięć lat.</u>
  76 + <u xml:id="u-2.43" who="#PoselMikolajczyk">My w naszej polityce zagranicznej odrzucamy metody koniunkturalności, szukamy sprzymierzeńców wśród tych państw i narodów, które są i mogą być naszymi sprzymierzeńcami naturalnymi, tj., które mają te same interesy, a jeśli to możliwe i te same metody współpracy międzynarodowej.</u>
  77 + <u xml:id="u-2.44" who="#PoselMikolajczyk">Republika Czechosłowacka jest republiką demokratyczną; Rzeczpospolita Polska, ta, którą my budujemy, ma solidne podstawy w postaci demokracji ludowe j. Nie ulega wątpliwości, że to wielkie podobieństwo ustrojowe umożliwiło podpisanie układu o przyjaźni i współpracy i umożliwi rozwiązanie wszystkich kwestii, tak jak bo było omówione i jak to jest zapisane w układzie i załączniku O całkowitej słuszności zawartego przez nas paktu przyjaźni i wzajemnej pomocy z Czechosłowacją świadczy również przebieg niektórych posiedzeń konferencji czterech mocarstw w Moskwie. Układ o przyjaźni i wzajemnej pomocy z Czechosłowacją, który podpisaliśmy po takimże układzie o przyjaźni ze Związkiem Radzieckim i Jugosławią, stanowi ogniwo układów, których sens ustanawia na Odrze i Nisie me tylko granice Polski, ale granice słowiańszczyzny. Pakty te służą sprawie pokoju europejskiego i nie mają nic wspólnego z różnego rodzaju insynuacjami o ustalaniu jakiejś politycznej Europy wschodniej. Dowodem tego jest, że rozmawiamy o układzie o przyjaźni z Francją i że chętnie podpiszemy każdy układ, gwarantujący nam pokój na naszych zachodnich granicach, na granicach ustalonych w Poczdamie, których formalnie zatwierdzenie ma nastąpić na konferencji</u>
  78 + <u xml:id="u-2.45" who="#komentarz">pokojowej.(Oklaski)</u>
  79 + <u xml:id="u-2.46" who="#PoselMikolajczyk">Nie w ten sposób rozumieją to pewne czynniki, których odgłosem było wystąpienie przedstawiciela Stanów Zjednoczonych Ameryki w sprawie naszych granic zachodnich. Jak szybko zapomniały one o tym, że hitleryzm nie tylko wypisał na swych sztandarach wytępienie narodów słowiańskich, ale że usiłował to zrealizować i że w walce z tymi zbrodniczymi dążeniami Polska spłynęła krwią! A teraz, w niespełna dwa lata po zakończeniu wojny, czynniki te popierają dążenia rewizjonistyczne reakcyjnych elementów niemieckich. Czynią to, powołując się na interes Europy, ale Europa dla nich, nie wiadomo z jakich powodów, kończy się gdzieś po tamtej stronie Łaby. Usiłują w ten sposób zbudować nie solidny pokój, nie pokój, który wszystkim prostym ludziom daje pewność jutra, ale pokój najeżony niebezpieczeństwami, pokój, który służyć ma nienasyconym przeróżnym trustom i kartelom.</u>
  80 + <u xml:id="u-2.47" who="#PoselMikolajczyk">Z tych samych lub podobnych względów wywołać musi usprawiedliwione zastrzeżenia zgłoszona ostatnio amerykańska propozycja zawarcia paktu czterech w sprawie Niemiec. Żaden pakt w sprawie Niemiec, który nie będzie w swej treści zawierał likwidacji podstaw imperializmu niemieckiego, nie może być i nie może stać się paktem trwałego pokoju. Zarówno przez nas jak i przez Czechosłowację zostało uzgodnione w trakcie przygotowania naszego układu o przyjaźni, że podstawą stosunków z Niemcami musi być umożliwienie konsekwentnej demokratyzacji Niemiec oraz wpływania na losy Niemiec, a to przez wyraźne rozbrojenie i denazifikację Niemiec, zlikwidowanie karteli i trustów, oligarchii finansowej i junkrów.</u>
  81 + <u xml:id="u-2.48" who="#PoselMikolajczyk">Opinia polska z ogromnym zadowoleniem przyjęła jasne i kategoryczne stanowisko Mołotowa w sprawie granic Polski nad Odrą i Nisą. Stanowisko to zasługuje na szczególne uznanie.</u>
  82 + <u xml:id="u-2.49" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
  83 + <u xml:id="u-2.50" who="#PoselMikolajczyk">Opinia polska solidaryzuje się z wystąpieniem ministra Mołotowa w odniesieniu do zniszczenia militaryzmu niemieckiego i oparcia bezpieczeństwa w Europie na przyszłym ustroju Niemiec.</u>
  84 + <u xml:id="u-2.51" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  85 + <u xml:id="u-2.52" who="#PoselMikolajczyk">Chcę również podkreślić, że stanowisko Francji w sprawie bezpieczeństwa podobne jest do naszego i stąd poparcie przez ministra Bidault naszych granic zachodnich.</u>
  86 + <u xml:id="u-2.53" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  87 + <u xml:id="u-2.54" who="#PoselMikolajczyk">Atmosfera, w jakiej toczyły się nasze rokowania z Czechosłowacją, konieczność umocnienia dalszej przyjaźni podobnie jak też i realna możliwość udaremnienia nowej agresji niemieckiej sprawiły, że patrzymy w przyszłość stosunków naszych z Czechosłowacją z całkowitą ufnością. Jestem przekonany, że cała Wysoka Izba poprze wysiłki Rządu Rzeczypospolitej idąc w kierunku utrwalenia przyjaźni z Czechosłowacją i zaakceptuje przedłożoną jej ustawę o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy z Republiką Czechosłowacką.</u>
  88 + <u xml:id="u-2.55" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  89 + </div>
  90 + <div xml:id="div-3">
  91 + <u xml:id="u-3.0" who="#Marszalek">W myśl uchwały Konwentu Seniorów dyskusja nad tym projektem ustawy odbędzie się przy drugim czytaniu.</u>
  92 + <u xml:id="u-3.1" who="#Marszalek">Projekt ustawy o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, podpisanego wraz z protokołem-załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r. (druk nr 54) odsyłam do Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
  93 + <u xml:id="u-3.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku obrad: Sprawozdanie Komisji Skarbowo-Budżetowej o rządowym projekcie ustawy o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. (druki nr 13 i 58) Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi ob. Wyrzykowskiemu.</u>
  94 + </div>
  95 + <div xml:id="div-4">
  96 + <u xml:id="u-4.0" who="#PoselWyrzykowski">Wysoka Izbo! Prowizorium budżetowe na pierwszy kwartał bieżącego roku zostało załatwione w drodze dekretu rządowego z dnia 17 grudnia 1946 r., dekretu, który się opiera w swoich dyspozycjach finansowych na uchwalonym przez Krajową Radę Narodową budżecie na rok 1946. To były jedyne kryteria, na których Rząd mógł się oprzeć. Dlatego też uprawnienia budżetowe na pierwszy kwartał sprowadzały się do 3/9 sum budżetowych roku 1946, z pewnymi jeszcze dodatkami. Jeżeli chodzi o drugi kwartał, to Rząd miał już podstawy do tego, aby zgłosić przedłożenie, gdzie opiera się już na przedłożonym preliminarzu budżetowym, który został zgłoszony do Wysokiej Izby w dniu wczorajszym przez ob. Ministra Skarbu.</u>
  97 + <u xml:id="u-4.1" who="#PoselWyrzykowski">Różnice pomiędzy budżetem na 1946 i preliminarzem budżetowym na r. 1947 są bardzo znaczne. Rząd w swym projekcie ustawy stanął na stanowisku, które zostało ujęte w art. 1 jak następuje: — „Ustala się prowizorium budżetowe na okres od 1 kwietnia a do 30 czerwca 1947 r. do wysokości 1/4 kredytów, przewidzianych w przedłożeniu rządowym, dotyczącym okresu od 1 stycznia do 31 grudnia 1947 r.” Jest to jedyne słuszne stanowisko, jedyne słuszne podejście, dlatego że nie ma żadnego innego kryterium w dzisiejszych warunkach. Rząd przedłożył preliminarz budżetowy, który się w wydatkach określa sumą 174 miliardy. Gdybyśmy mieli się oprzeć na doświadczeniach budżetowych i ustawie budżetowej z roku 1946 i na prowizorium budżetowym na pierwszy kwartał, Rząd miałby niesłychanie skrępowane ręce w swoim wykonaniu budżetu. Proszę pamiętać, że wydatki na r. 1946, na 9 miesięcy ograniczają się sumą 48 miliardów, a więc na kwartał wypada trzecia część, czyli mniej więcej 15 miliardów złotych. Dziś gdy Rząd przedkłada preliminarz budżetowy na 174 miliardy, na kwartał wypada 44 miliardy; różnica jest blisko 30 miliardów. Nie można więc opierać się na doświadczeniach budżetowych z 1946 r. dlatego że Rząd absolutnie nie byłby w stanie administrować państwem, ograniczając dochody do 15 miliardów, kiedy wydatkować trzeba z górą 40 miliardów.</u>
  98 + <u xml:id="u-4.2" who="#PoselWyrzykowski">Dlatego też Komisja Skarbowo-Budżetowa stanęła na stanowisku, że należy uchwalić całą ustawę o prowizorium budżetowym w przedłożeniu rządowym i odrzucić wniosek mniejszości przedłożony przez posła Kiernika, gdzie mówi się, że — „ustała się prowizorium budżetowe na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. do wysokości prowizorium budżetowego na pierwszy kwartał 1947 r.”, które będzie na pewno niedostateczne.</u>
  99 + <u xml:id="u-4.3" who="#PoselWyrzykowski">Wszelkie wątpliwości co do tego, czy takie ujęcie art. 1 ustawy, jakie ustala prowizorium budżetowe w wysokości 1/4 kredytów przedłożonego a jeszcze nie zatwierdzonego preliminarza budżetowego, ze stanowiska budżetowego jest uzasadnione — rozstrzygamy precedensem, jaki mamy w naszej praktyce budżetowej w okresie drugiej Rzeczypospolitej, w okresie bardzo ciężkim dla naszego życia gospodarczego, mianowicie w okresie, kiedy przeprowadzono reformę waluty, kiedy przeprowadzono stabilizację budżetu. Było to w r. 1924, kiedy ministrem skarbu i prezesem rady ministrów był Władysław Grabski, który uchodził w owych czasach za niebywały autorytet w sprawach finansowych i gospodarczych. Wówczas chylono głowy przed Jego poglądami gospodarczymi — zresztą nie wiem, czy słusznie, czy nie — ale fakt pozostanie faktem, że posłowie w Sejmie nie ośmielali się przeciwstawiać jego posunięciom gospodarczym dlatego że sytuacja gospodarcza państwa była straszna w powodzi inflacji, Otóż w tym okresie, kiedy doprowadzono do równowagi budżetu, do reformy waluty, która dała bardzo owocne wyniki, w tym właśnie okresie Sejm ówczesny uchwalił ustawę o prowizorium budżetowym, opartą na tych samych zasadach, na jakich jest oparty projekt ustawy o prowizorium budżetowym, zgłoszony dzisiaj przez Rząd.</u>
  100 + <u xml:id="u-4.4" who="#PoselWyrzykowski">Nie należy rozumieć, żebym tu mówił, iż dzisiejszy Minister Skarbu opiera się na wzorze WładysławaGrabskiego. Jednak konieczności państwowe i gospodarcze nakazują ludziom szukać odpowiednich dróg i ta droga ustalenia prowizorium budżetowego, którą znalazł nasz Rząd, akurat pokrywa się z tą samą drogą, jaką znalazł wówczas Władysław Grabski.</u>
  101 + <u xml:id="u-4.5" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk:</u>
  102 + <u xml:id="u-4.6" who="#PoselWyrzykowski">Panie Pośle, jak</u>
  103 + <u xml:id="u-4.7" who="#PoselWyrzykowski">Pan wtedy głosował?) Właśnie głosowałem za tą ustawą. I lepiej powiem — że Władysław Kiernik i cały — „Piast” głosował za tą ustawą, bo wtedy inaczej nie mogło być.</u>
  104 + <u xml:id="u-4.8" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  105 + <u xml:id="u-4.9" who="#PoselWyrzykowski">Pan wtedy nie był w Sejmie, ja byłem, ja należałem do Stronnictwa — „Wyzwolenie”, a Władysław Kiernik do „Piasta”. Wszystkie stronnictwa polskie solidarnie poparły rząd Władysława Grabskiego, ( Poseł Mikołaczyk:</u>
  106 + <u xml:id="u-4.10" who="#komentarz"> Z tą różnicą, że Kiernik pozostał wierny swej ideologii, a Pan nie.) Jeżeli już o tym trzeba mówić, to ja teki premiera z rąk takiej kreatury sanacyjnej, jak Władysław Raczkiewicz, nie przyjmowałem. </u>
  107 + <u xml:id="u-4.11" who="#PoselWyrzykowski">(Oklaski)*</u>
  108 + <u xml:id="u-4.12" who="#PoselWyrzykowski">Ustawa z 10 stycznia 1924 r. o prowizorium budżetowym na czas od 1 stycznia do 31 marca 1924 r. mówi: — „Art. 1. Upoważnia się Ministra Skarbu do otwierania kredytów na wydatki państwowe w czasie od 1 stycznia do 31 marca 1924 r do wysokości 1/4 kwot, ustalonych w częściach i działach preliminarza budżetowego na r. 1924, przy czym kwoty te mogą być powiększone...” Ale jest jeszcze art. 3:„Wymienione w art.1 i 2 wydatki państwowe mają być dokonywane na poczet konstytucyjnie mającego się zatwierdzić budżetu na r. 1924”. Precedens więc już w naszej praktyce jest i to precedens, który dał znakomite rezultaty w owych czasach i sądzę, że nic ma żadnych podstaw do przyjęcia poprawki posła Kiernika.</u>
  109 + <u xml:id="u-4.13" who="#PoselWyrzykowski">Wnoszę w imieniu komisji o przyjęcie całej ustawy o prowizorium budżetowym w brzmieniu przedłożenia rządowego z jedną małą poprawką redakcyjną, żeby w art. 3, który mówi: — „W okresie przewidzianym w art. 1 mają moc obowiązującą przepisy, zawarte w ark 3 do 10 włącznie ustawy skarbowej...” wstawić: — „projektu ustawy skarbowej”, bo ustawy skarbowej jeszcze nie ma, my ją dopiero będziemy uchwalali, a to jest dopiero jej projekt.</u>
  110 + <u xml:id="u-4.14" who="#PoselWyrzykowski">Proszę więc o przyjęcie przedłożenia rządowego w brzmieniu uchwalonym przez komisję.</u>
  111 + <u xml:id="u-4.15" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  112 + </div>
  113 + <div xml:id="div-5">
  114 + <u xml:id="u-5.0" who="#Marszalek">Otwieram rozprawę nad</u>
  115 + <u xml:id="u-5.1" who="#Marszalek">sprawozdaniem komisji.</u>
  116 + <u xml:id="u-5.2" who="#Marszalek">Głosu udzielam posłowi Bryji.</u>
  117 + </div>
  118 + <div xml:id="div-6">
  119 + <u xml:id="u-6.0" who="#PoselBryja">Projekt ustawy o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca r. b., zarówno w art. 1. jak i w art. 2, ustala wysokość tego prowizorium na 1/4 kredytów, przewidzianych w przedłożeniu rządowym odnośnie budżetu administracyjnego, jak również i planu inwestycyjnego na rok 1947.</u>
  120 + <u xml:id="u-6.1" who="#PoselBryja">Tego rodzaju ujęcie sprawy budzić musi zastrzeżenia przede wszystkim ze strony prawnej, ponieważ:</u>
  121 + <u xml:id="u-6.2" who="#PoselBryja">1) prowizorium budżetowe zasadza się na nowym budżecie, który nie jest znany społeczeństwu tak co do jego poszczególnych części jak i jego wysokości, a przyjęcie w tej formie prowizorium budżetowego byłoby w pewnym stopniu akceptowaniem budżetu na r. 1947.</u>
  122 + <u xml:id="u-6.3" who="#PoselBryja">Nie tylko kwestia samego stosunku politycznego do Rządu, który ma gospodarować tymi kredytami, ale kwestia szczegółowego rozdziału tego budżetu nie pozwala nam dzisiaj na zajęcie stanowiska w stosunku do całości budżetu na rok 1947 Rezerwujemy sobie zajęcie stanowiska do całości budżetu do czasu, gdy zapoznamy się z nim i w zależności od sposobu, jak zostaną potraktowane nasze wnioski w stosunku do poszczególnych pozycyj budżetowych.</u>
  123 + <u xml:id="u-6.4" who="#PoselBryja">2) Rozumiemy, że nie może istnieć stan ex lex, który faktycznie istnieje już od 1 kwietnia. Rząd jest odpowiedzialny za wytworzenie tego stanu, jak i za nieopracowanie ma czas preliminarza budżetowego.</u>
  124 + <u xml:id="u-6.5" who="#PoselBryja">Wychodząc z tych założeń, proponujemy następujący wniosek mniejszości:</u>
  125 + <u xml:id="u-6.6" who="#PoselBryja">„Ustala się prowizorium budżetowe na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. do wysokości prowizorium budżetowego na 1 kwartał 1947, objętego dekretem z dnia 17 grudnia 1946 r. o prowizorium budżetowym na okres od 1 stycznia do 31 marca 1947 r. (Dz. U. R. P. Nr 8).” Wniosek ten umożliwi zapełnienie luki budżetowej i usunięcie stanu bezprawnego, z drugiej strony będzie on zmuszał Sejm do szybszego załatwienia sprawy samego budżetu na rok 1947.</u>
  126 + <u xml:id="u-6.7" who="#PoselBryja">3) Stwierdzamy, że nie można uchwalać ustawy o prowizorium z powołaniem się na coś, co jeszcze nie obowiązuje, co nie jest ustawą, a nie są jeszcze ustawą przedłożenia rządowe w przedmiocie budżetu, i dlatego ze względów formalnoprawnych nie można uchwalać ustawy w oparciu o przedłożenia rządowe, które jeszcze nie mają charakteru ustaw.</u>
  127 + <u xml:id="u-6.8" who="#PoselBryja">Proszę Wysoki Sejm o uchwalenie podanego wniosku mniejszości.</u>
  128 + </div>
  129 + <div xml:id="div-7">
  130 + <u xml:id="u-7.0" who="#Marszalek">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
  131 + <u xml:id="u-7.1" who="#Marszalek">Głosować będziemy nad wnioskiem posła Kiernika, który ma następujące brzmienie:</u>
  132 + <u xml:id="u-7.2" who="#Marszalek">„Ustala się prowizorium budżetowe na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. do wysokości prowizorium budżetowego na 1 kwartał 1947 r., objętego dekretem z dnia 1 grudnia 1946 r. o prowizoriom budżetowym na okres od 1 stycznia do 31 marca 1947 r. (Dz. U. R. P. Nr. 8)” Kto jest za przyjęciem tego wniosku, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw Wniosek upadł.</u>
  133 + <u xml:id="u-7.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania nad ustawą o prowizorium budżetowym w drugim czytaniu.</u>
  134 + <u xml:id="u-7.4" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy o prowizorium budżetowym w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, zechce wstać. Stoi większość. Kto jest przeciw projektowi ustawy? Stoi mniejszość.</u>
  135 + <u xml:id="u-7.5" who="#Marszalek">Projekt ustawy o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. został przyjęty w drugim czytaniu.</u>
  136 + <u xml:id="u-7.6" who="#Marszalek">Jest wniosek o odbycie trzeciego czytania. Czy ktoś jest przeciw temu wnioskowi? Nie słyszę sprzeciwu. Wobec tego będziemy głosowali nad projektem ustawy w trzecim czytaniu.</u>
  137 + <u xml:id="u-7.7" who="#Marszalek">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy o prowizorium budżetowym w trzecim czytaniu, zechce wstać. Stoi większość. Kto jest przeciw? Stoi mniejszość.</u>
  138 + <u xml:id="u-7.8" who="#Marszalek">Ustawa o prowizorium budżetowym na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 1947 r. została przyjęta w trzecim czytaniu większością głosów.</u>
  139 + <u xml:id="u-7.9" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw:</u>
  140 + <u xml:id="u-7.10" who="#Marszalek">a) o planie odbudowy gospodarczej, b) o planie inwestycyjnym na rok 1947.</u>
  141 + <u xml:id="u-7.11" who="#Marszalek">Udzielam głosu Prezesowi Centralnego Urzędu Planowania, ob. Bobrowskiemu.</u>
  142 + </div>
  143 + <div xml:id="div-8">
  144 + <u xml:id="u-8.0" who="#PrezesBobrowski">Wysoka Izbo! Oba projekty, które mam zaszczyt referować, dotyczą problemów o centralnym znaczeniu dla roku bieżącego i dla lat najbliższych. Z projektów tych na czoło wysuwa się oczywiście ten, który jest szerszy, tzn. projekt ustawy o planie odbudowy gospodarczej, projekt ustawy o planie trzyletnim — jak przyjęło się mówić.</u>
  145 + <u xml:id="u-8.1" who="#PrezesBobrowski">Toteż będzie pozornym paradoksem, że temu projektowi — projektowi ustawy o planie odbudowy gospodarczej — poświęcę znacznie mniejszą część swego przemówienia.</u>
  146 + <u xml:id="u-8.2" who="#PrezesBobrowski">Ten pozorny paradoks wynika stąd, iż ustawa o planie odbudowy gospodarczej jest konsekwencją, jest dalszym ciągiem powziętych już uchwał Krajowej Rady Narodowe.</u>
  147 + <u xml:id="u-8.3" who="#PrezesBobrowski">Przedłożenie rządowe rozpoczyna się wstępem, który mówi:</u>
  148 + <u xml:id="u-8.4" who="#PrezesBobrowski">„Krajowa Rada Narodowa w dniu 21 września 1946 r. ustaliła, że dokonane podstawowe reformy społeczne i gospodarcze pozwalają na przyjęcie zasady działania w gospodarce narodowej w oparciu i w ramach narodowych planów gospodarczych, i równocześnie uchwaliła podstawowe wytyczne pierwszego narodowego planu — planu odbudowy gospodarczej.” Uchwała Krajowej Rady Narodowe j z dnia 21 września kończy się apelem do Rządu, żeby na najbliższą sesję sejmową wniesiony został projekt ustawy o pianie trzyletnim, żeby równocześnie przedłożona została Sejmowi ustawa generalna, regulującą zasady i podstawy formalne gospodarki.</u>
  149 + <u xml:id="u-8.5" who="#PrezesBobrowski">„Mała Konstytucja” dotknęła tej samej materii, stanowiąc, że na każdą sesję budżetową Rząd przedłoży Sejmowi budżet oraz projekt narodowego planu gospodarczego.</u>
  150 + <u xml:id="u-8.6" who="#PrezesBobrowski">Przedłożenie obecne czyni zadość pod stawowym wymogom — „Małej Konstytucji” i jednej ze wspomnianych uchwał Krajowej Rady Narodowej.</u>
  151 + <u xml:id="u-8.7" who="#PrezesBobrowski">Druga uchwała Krajowej Rady Narodowej, która zobowiązuje Rząd do przedłożenia Izbie Ustawodawczej projektu ustawy, regulującej stronę formaIną planowania, zostanie wykonana w następnym przedłożeniu przygotowanego przez Rząd projektu ustawy o gospodarce planowej.</u>
  152 + <u xml:id="u-8.8" who="#PrezesBobrowski">Tym samym dzisiejszy projekt ustawy nie jest pod względem treści, pod względem meritum niczym nowym, a tylko kontynuacją, potwierdzeniem, rozwinięciem postanowień zawartych w wytycznych, uchwalonych przez Krajową Radę Narodową. Ten charakter projektu sprawia właśnie, że mogę ograniczyć się do krótkiego zreferowania tej ustawy i do położenia nacisku raczej na stronę formalną i redakcyjną.</u>
  153 + <u xml:id="u-8.9" who="#PrezesBobrowski">Pod względem formaInym i redakcyjnym pragnę zwrócić uwagę na fakt, że ustawa o planie odbudowy gospodarczej w tej formie, w jakiej jest złożona przez Rząd, jest spośród wszystkich ustaw o planie gospodarczym — w porównaniu z ustawą radziecką, z ustawą czechosłowacką czy też jugosłowiańską najbardziej rozbudowana. Rząd Polski, poszedł po drodze przedłożenia parlamentowi nie tylko tych postanowień, które stanowią trzon, podstawę planu odbudowy gospodarczej, a również i pewnych szczegółowszych, doniosłych, ale jednak wtórnych problemów. Ustawa została rozbudowana tak dalece, że obejmuje sto artykułów i odnośny druk sejmowy liczy czterdzieści kilka stron.</u>
  154 + <u xml:id="u-8.10" who="#PrezesBobrowski">Ten sposób ujęcia ustawy jest wyrazem stosunku Rządu do parlamentu, jest wyrazem dążenia do tego, ażeby udział Sejmu w okresie formułowania naszego planu gospodarczego, naszego planu odbudowy był możliwie najszerszy, ażeby Sejm mógł zająć stanowisko w stosunku do maksymalnej ilości problemów związanych z planem.</u>
  155 + <u xml:id="u-8.11" who="#PrezesBobrowski">Drugą cechą formalną tej ustawy jest, że zawiera ona dwa typy postanowień. Z jednej strony ustawa zawiera postanowienia, które stanowić będą normy wiążące dla Rządu, dla przedsiębiorstw państwowych, dla sektora publicznego ogólnie mówiąc. To jest pierwsza grupa.</u>
  156 + <u xml:id="u-8.12" who="#PrezesBobrowski">Drugą grupę stanowią postanowienia, które dotyczą dziedzin niepodpadających bezpośrednio dyspozycji Rządu, dziedzin, którym nasz model gospodarczy zapewnia swobodę dyspozycji, a których działalność pragnie poprzez plan narodowy regulować.</u>
  157 + <u xml:id="u-8.13" who="#PrezesBobrowski">W tych wypadkach projekt świadomie używa sformułowań takich, jak: „dążyć się będzie”, — „stworzone zostaną warunki, aby...” Tego rodzaju postanowienia odnoszą się przede wszystkim do rolnictwa --do rozwoju powierzchni zasiewu, do wzmożenia zbiorów itp. W zakresie tych zadań, w stosunku do których me jest możliwy nakaz ustawowy, budujemy hipotezę rozwoju, a jednocześnie formułujemy zlecenia Rządowi działania w kierunku zrealizowana tej hipotezy.</u>
  158 + <u xml:id="u-8.14" who="#PrezesBobrowski">To jest charakter formalny ustawy.</u>
  159 + <u xml:id="u-8.15" who="#PrezesBobrowski">Pod względem merytorycznym muszę raz jeszcze stwierdzić, że ustawa jest wierna uchwale Krajowej Rady Narodowej o planie odbudowy. Przez tę wierność uchwale Krajowej Rady Narodowej rozumiem, że w żadnym zasadniczym problemie nie nasunęła się Rządowi potrzeba wystąpienia z propozycjami zrewidowania wytycznych, przyjętych przez Krajową Radę Narodową, a również, że prace analityczne nad cyframi, zaprojektowanymi, w swoim czasie i zatwierdzonymi przez Krajową Radę Narodową, pozwoliły stwierdzić, że te cyfry, te zadania, które zostały przez Krajową Radę Narodową zatwierdzone, wytrzymały próbę analizy krytycznej i przebieg ostatniego kwartału zeszłego roku i pierwszego kwartału roku bieżącego pozwala w pełni wierzyć w realność głównych zadań, realność linii wytycznych uchwał Krajowej Rady Narodowej. Nie znaczy to oczywiście, ażeby w stosunku do poszczególnych problemów nie nastąpiły pewne cyfrowe odchylenia. Niektóre z planów, niektóre z zadań, ustalone przez wytyczne Krajowej Rady Narodowej, w świetle trudności, jakie się ujawniły, zostały obniżone, inne zostały zmienione, końcowe podsumowanie jednak zamierzeń różni się minimalnie.</u>
  160 + <u xml:id="u-8.16" who="#PrezesBobrowski">Krajowa Rada Narodowa zleciła Rządowi opracowanie projektu planu takiego, ażeby dochód społeczny przedwojenny został przekroczony o 10%. Dane opracowane przez Centralny Urząd Planowania, dawały wskazówki nawet nieco wyższego wzrostu tego dochodu. Ostatecznie cyfra podana w projekcie ustawy ustala 11 % wzrostu — różnica zresztą mieszcząca się w granicach błędu. Możemy więc powiedzieć, że zasadnicze zadanie powiększenia dochodu społecznego zostało w projekcie ustawy wykonane w tej formie, w jakiej zostało wytyczone przez Krajową Radę Narodową. To samo dotyczy problemu rozdziału dochodu społecznego czy problemu rozwoju rolnictwa, problemu rozmiarów inwestycyj i in.</u>
  161 + <u xml:id="u-8.17" who="#PrezesBobrowski">Tym samym wolno jest powiedzieć, że zasadniczo utrzymane zostały podstawowe założenia wytycznych Krajowej Rady Narodowej , a zatem założenie, że nasz plan odbudowy ma być planem unikającym jednostronności zarówno w kierunku nadmiernego poświęcenia chwili bieżącej dla przyszłości, jako też odwrotnie — unikającym zlekceważenia potrzeb przyszłości w imię potrzeb chwili obecnej, wymagającej poważniejszych inwestycji, Inwestycje nie na miarę, dajmy na to, wydatków wojennych państw walczących, nie na miarę wysiłku maksymalnego, ale na miarę, która by pozwalała na równoczesne podniesienie stopy życiowej mas; założenia kierowania inwestycyj przede wszystkim na te dziedziny produkcji, które służą konsumpcji, zostały w pełni utrzymane. Utrzymane jest generalne założenie, że celem zasadniczym planu pozostaje podniesienie stopy życiowej, a drogą do podniesienia tej stopy życiowej jest właśnie uregulowanie kierunku produkcji, jest rozwój produkcji wykorzystującejolbrzymi spadek, jaki znaleźliśmy na ziemiach odzyskanych, wykorzystującej możliwości tkwiące we wszystkich trzech sektorach.</u>
  162 + <u xml:id="u-8.18" who="#PrezesBobrowski">To -- jeżeli chodzi o meritum -- pozwala stwierdzić, że projekt obecnie przedłożony nie jest niczym nowym w swych liniach wytycznych. Jest on stwierdzeniem ciągłości działania Rządu, ciągłości linii polityki gospodarczej, jest stwierdzeniem, że hipotezy, przedłożone Krajowej Radzie Narodowej, w świetle półrocznego upływu czasu nabierają pełnej realności.</u>
  163 + <u xml:id="u-8.19" who="#PrezesBobrowski">Ostatnia rzecz, którą w odniesieniu do projektu ustawy o planie odbudowy uważam za swój obowiązek stwierdzić, to to, że plan ten jest oczywiście jeszcze planem niedoskonałym, niepełnym. Gdybyśmy chcieli oczekiwać na pełną doskonałość, to życie przeszłoby do porządku dziennego nad takim oczekiwaniem. Gdybyśmy mieli oczekiwać na pełny materiał statystyczny, taki, jakim normalnie dysponują państwa, usiłujące budować gospodarkę planową, to musielibyśmy zrezygnować z ogólnego planu gospodarczego nie tylko na rok 1947, ale zapewne jeszcze na rok 1948.</u>
  164 + <u xml:id="u-8.20" who="#PrezesBobrowski">O ile istnieją i braki materiałowe, i braki w znajomości rzeczywistości i umiejętności wykorzystania analitycznych danych do regulowania rzeczywistości, jakie zdobywamy, o ile te braki stanowią hamulec planowania, o tyle przecież istnieją jednocześnie podstawowe: gospodarcze, społeczne i polityczne warunki gospodarki planowej. Tym samym mimo tych braków, mimo braków w metodach, w budowie planów można wierzyć, że gospodarka planowa będzie szła po torze prawidłowym, że te braki będą korygowane w toku wykonywania planu.</u>
  165 + <u xml:id="u-8.21" who="#PrezesBobrowski">Po planie trzyletnim przyjdzie na rok przyszły plan roczny, wnoszący na tle doświadczeń pierwszego roku planu korektywy do planu trzyletniego, odnoszące się do roku 1948. Tak samo jak na płaszczyźnie parlamentarnej, również na płaszczyźnie rządowej w toku wykonywania planu jednorocznego będą wnoszone przez Rząd korektywy i uzupełnienia, dążące do usunięcia błędów, które nieuchronnie musiały się wkraść do pierwszego naszego planu ogólnego.</u>
  166 + <u xml:id="u-8.22" who="#PrezesBobrowski">Planowanie nie jest aktem jednorazowym, planowanie jest procesem ciągłym. Jest rzeczą niemożliwą, zwłaszcza w dzisiejszych naszych warunkach materiałowych, stworzenie jednorazowe planu doskonałego, który by można wykonać bez żadnych zmian i rewizji. Planowanie w naszych warunkach obiektywnych jest tym bardziej procesem ciągłym, który w tej chwili rozpoczyna akt drugi. Aktem pierwszym były zeszłoroczne uchwały Krajowej Rady Narodowej, aktem drugim będzie ustawa o planie odbudowy gospodarczej.</u>
  167 + <u xml:id="u-8.23" who="#PrezesBobrowski">Równocześnie z uchwaleniem tej ustawy rozpocznie się akt trzeci: realizowanie, a jednocześnie korygowanie i uzupełnianie tych luk, które jeszcze istnieją. Niektóre z tych luk są wyraźnie w ustawie wzmiankowane. Sama ustawa wspomina o tym, że brak jeszcze na rok 1947 planu finansowego, planu kosztów, planu zbytu, że te plany dadzą się stworzyć dopiero na rok 1948. Ustawa z góry zobowiązuje Rząd do uzupełnienia tych luk na rok 1948, Są jeszcze inne luki, które polegają na tym, że pewna część planu jest z konieczności przepracowana mniej głęboko niż inne. W niektórych przypadkach już w toku pracy komisyjnej Rząd będzie w możności uzupełnić mniej doskonałą redakcję pewnych części planu cyframi, zdobytymi na tle napływających z każdym dniem danych oraz narastającego doświadczenia.</u>
  168 + <u xml:id="u-8.24" who="#PrezesBobrowski">Wysoka Izbo! To, co mówię o stronie technicznej planu, dotyczy również i strony merytorycznej gospodarki planowej. Jeżeli powiedziałem, że planowanie jest procesem ciągłym, że nie jest aktem jednorazowym, to tak samo można określić życie gospodarcze w ramach gospodarki planowej. Przejście na drogę gospodarki planowej nie oznacza uruchomienia biurokratycznego aparatu, nie oznacza naiwnej hipotezy, że samo proste wykonanie ustawy i opracowanie tomiku, zawierającego cyfry ilustrujące tę ustawę, załatwi problemy gospodarcze kraju. Planowanie, biorąc społecznie, jest uruchomieniem procesu, procesu masowego, procesu ciągłego. Ustawa jest w tym procesie tylko pewnym etapem. Na tym etapie mogą narastać dalsze wysiłki, dalsze prace, nie ograniczone bynajmniej do Sejmu, do Rządu, do aparatury gospodarczej, ale prace i wysiłki obejmujące całe społeczeństwo, bo przecież wykonawcą planu jest całe społeczeństwo.</u>
  169 + <u xml:id="u-8.25" who="#PrezesBobrowski">I w tym stwierdzeniu leży zasadniczy podstawowy kontrast Polski dzisiejszej z Polską wczorajszą. Gdy sięgniemy do okresu po zeszłej wojnie, to sądzę, że najbardziej może charakterystycznym, a jednocześnie niebezpiecznym złudzeniem, i to o decydującym znaczeniu dla olbrzymiej części inteligencji polskiej, było złudzenie, że odzyskanie niepodległości automatycznie gwarantuje szczęście, dobrobyt i pomyślność, że bez świadomego wysiłku społecznego na tle od zyskania niepodległości mogą narosnąć szklane domy Żeromskiego, że bez ustawicznej walki, bez planu, bez świadomego wysiłku masowego przez prosty fakt odzyskania niepodległości może się zmienić życie.</u>
  170 + <u xml:id="u-8.26" who="#PrezesBobrowski">Dziś w całkowitym kontraście z tego rodzaju iluzją — sta jemy z konkretnym planem i równocześnie mówimy, że ten plan nie jest automatem. Ten plan i wykonanie tego planu jest tylko punktem wyjścia dla zorganizowania wysiłku masowego, wykraczającego poza ramy administracji i aparatury Państwa, wysiłku, obejmującego całe społeczeństwo, a przede wszystkim jego aktywną część — świat pracy, związany z tą dziedziną produkcji, która o rozwoju naszym w okresie najbliższym zdecyduje, z dziedziną odbudowy, z dziedziną przemysłu, z dziedziną komunikacji.</u>
  171 + <u xml:id="u-8.27" who="#PrezesBobrowski">Tyle w odniesieniu do planu odbudowy gospodarczej.</u>
  172 + <u xml:id="u-8.28" who="#PrezesBobrowski">Dłużej pozwolę sobie zatrzymać się nad drugim projektem, mianowicie nad przedłożeniem rządowym w sprawie państwowego planu inwestycyjnego na rok 1947.</u>
  173 + <u xml:id="u-8.29" who="#PrezesBobrowski">Istnieje wyraźna różnica między tegorocznym państwowym planem inwestycyjnym a planem ubiegłego roku. Wyraża się ta różnica nie tylko w ilości stronnic, wyraża się nie tylko w tym, że plan obecny jest planem rocznym, a plan poprzedni był planem na 3 kwartały, wyraża się nie tylko w różnicy sum ogólnych, ale przede wszystkim wyraża się w zasadniczym ujęciu. Plan zeszłoroczny był z konieczności planem, w którym punkt ciężkości był całkowicie skoncentrowany na określeniu sum, które mają być wydane na inwestycje — bez współmiernego rozpracowania zagadnienia samych robót, na jakie te sumy mają być przeznaczone. Plan zeszłoroczny był właściwie planem sfinansowania z grubsza tylko określonych inwestycji; plan tegoroczny jest równocześnie i planem rzeczowym i planem sfinansowania inwestycji.</u>
  174 + <u xml:id="u-8.30" who="#PrezesBobrowski">Plan tegoroczny w olbrzymiej większości dziedzin wprowadza szczegółowe objaśnienia, precyzuje wyraźnie, co i na jakich zasadach ma być zrobione, a więc nie tylko, jaki ma być poniesiony wydatek, jaka kwota danemu działowi produkcji ma być przyznana, lecz również jaki to da efekt gospodarczy.</u>
  175 + <u xml:id="u-8.31" who="#PrezesBobrowski">Nie jest to jeszcze ostateczna forma planu, nie byliśmy w stanie dojść do tej formy planowania inwestycyj, jaką jest planowanie całkowite, długofalowe. Stąd też nie wydaje się słusznym, aby w przyszłości ograniczać się do planu inwestycyjnego rocznego. To było możliwe i uzasadnione w roku 1946, kiedy plan inwestycyjny był łataniną uszkodzonych warsztatów, można to również uzasadnić w stosunku do planu roku 1947 i nawet 1948, kiedy procent robót, przekraczających poważnie rok w swoim cyklu realizacji, jest niewielki. Jednakże w 1949 roku, a tym bardziej w następnych latach, będziemy musieli operować planami całkowicie wykraczającymi poza okres roczny, dającymi możność zorientowania się w procesie inwestycyjnym w całej jego rozciągłości.</u>
  176 + <u xml:id="u-8.32" who="#PrezesBobrowski">Druga rzecz. Plan inwestycyjny tegoroczny nie daje jeszcze całkiem rozróżnienia pomiędzy nowymi wielkimi robotami a remontami, Rozróżnienie to i dla Wysokiej Izby, i dla szerokiej opinii byłoby niezmiernie cenne. To również jest zagadnienie przyszłości. W tej chwili w każdym razie możemy stwierdzić, że w przeciwieństwie do zeszłorocznego planu, który był przede wszystkim planem finansowym o podkładce rzeczowej, plan obecny jest więcej planem rzeczowym, niż finansowym.</u>
  177 + <u xml:id="u-8.33" who="#PrezesBobrowski">Plan ten w przeciwieństwie do zeszłorocznego jest opracowany z uwzględnieniem bazy materiałowej, jak też z uwzględnieniem, może nie całkowitym jeszcze, ale dość poważnym, bazy zatrudnienia, przynajmniej w odniesieniu do głównych działów inwestycji.</u>
  178 + <u xml:id="u-8.34" who="#PrezesBobrowski">Co jest szczególnie ważne w tym roku, to stwierdzenie, że plan inwestycyjny — w przeciwieństwie do roku przeszłego, kiedy nie istniał jeszcze ogólny plan gospodarczy — jest nawiązaniem do planu odbudowy. Cyfry inwestycyjne i zadania inwestycyjne w poszczególnych dziedzinach wiążą się z ich zadaniami produkcyjnymi czy usługowymi. W ten sposób plan inwestycyjny, chociaż stanowi odrębny akt prawny, niewątpliwie ze względu na stronę finansową oraz aspekt rzeczowy jest planem odbudowy ściśle związany.</u>
  179 + <u xml:id="u-8.35" who="#PrezesBobrowski">Jeżeli weźmiemy — przykładowo — dziedzinę rolniczą, to przewidywane nakłady na akcję siewną na zachodzie są dostosowane do przewidywanego rozwoju tej akcji, a rozwój tej akcji jest podstawą dla określenia rozmiarów zasiewów i przypuszczalnych rozmiarów zbiorów.</u>
  180 + <u xml:id="u-8.36" who="#PrezesBobrowski">Jeżeli weźmiemy dalej kolejnictwo, to cyfra inwestycyj taborowych wynika ściśle z zadań przewozowych, jakie kolei stawia plan gospodarczy. Pod tym względem mamy zasadniczy postęp w porównaniu z rokiem ubiegłym. mamy także za sobą doświadczenia roku ubiegłego, które pozwalają nam szereg problemów w szczegółach zmodyfikować.</u>
  181 + <u xml:id="u-8.37" who="#PrezesBobrowski">Jak przedstawiają się te doświadczenia? Zeszłoroczny plan inwestycyjny pod względem finansowym został wykonany w około 95%, z uwzględnieniem opóźnienia w czasie. Pod względem rzeczowym procent wykonania jest niższy, gdyż wydatki okresu końcowego odbywały się przy cenach wyższych, a więc realne rozmiary wykonanych robót inwestycyjnych są niższe niż 95%.</u>
  182 + <u xml:id="u-8.38" who="#PrezesBobrowski">Plan roku 1946 pod względem układu na działy uległ pewnym modyfikacjom, Ogólna suma virements, dokonanych na podstawie dekretu o państwowym planie inwestycyjnym, wynosi około 10% sum planowanych. Jest to wprawdzie dość znaczna suma virements, świadcząca o konieczności dostosowania niektórych zamierzeń inwestycyjnych w toku realizacji planu, można jednak stwierdzić, że Rząd nie nadużył uprawnień, jeżeli tylko około 10% sumy ogólnej było z jednych działów planu przenoszone do innych.</u>
  183 + <u xml:id="u-8.39" who="#PrezesBobrowski">Doświadczenia z zeszłego roku wzięto pod uwagę przy konstrukcji planu, roku bieżącego i pod kątem zharmonizowania inwestycyj z ogólnym planem finansowym.</u>
  184 + <u xml:id="u-8.40" who="#PrezesBobrowski">Na tle tych doświadczeń wyciągnięto wnioski, którymi przy praktycznym wykonywaniu planu będziemy się w tym roku kierować, Z pośród tych wniosków z wykonania planu zeszłorocznego, które odbijają się na planie tegorocznym, należy wymienić przede wszystkim te, które wyrażają się w zmodyfikowanym rozkładzie planowanych wydatków. Sprawa ta będzie osobno zanalizowana.</u>
  185 + <u xml:id="u-8.41" who="#PrezesBobrowski">Jeżeli omawia się plan inwestycyjny, to podstawowym pytaniem, na które trzeba odpowiedzieć, jest zagadnienie wielkości planu: czy dany plan jest planem dostatecznym, czy może jest planem za dużym lub przeciwnie zbyt małym; innymi słowy, czy dość inwestujemy, czy prawidłowo został określony czekający nas w dziedzinie inwestycyj wysiłek?</u>
  186 + <u xml:id="u-8.42" who="#PrezesBobrowski">Jakie są mierniki, które należałoby tu zastosować? Z punktu widzenia bezpieczeństwa wykonania.! planu produkcji, z punktu widzenia przyszłości plan nie może być nigdy — „za duży”. Im większe bowiem rozmiary planu inwestycyjnego, tym większa pewność i większe bezpieczeństwo wykonania planów przyszłej produkcji. Z punktu widzenia jednak chwili bieżącej to proste podejście: im większy plan, tym lepiej — jest nie do utrzymania. Podstawowym założeniem jest ścisłe zharmonizowanie całości inwestycyj krajowych z możliwościami materiałowymi i możliwościami pracy.</u>
  187 + <u xml:id="u-8.43" who="#PrezesBobrowski">W gospodarce, która osiągnęła pewien stopień stabilizacji, w gospodarce, która osiągnęła już znaczną sprawność, albo też w gospodarce, która regulowana byłaby już z pewną sprawnością, właściwie do tego jednego założenia można by się ograniczyć, na tym jednym ograniczeniu można by poprzestać. W idealnie sprawnym modelu gospodarczym plan inwestycyjny mógłby uwzględnić przede wszystkim zasadę, ile wynosi produkcja materiałów inwestycyjnych.</u>
  188 + <u xml:id="u-8.44" who="#PrezesBobrowski">W obecnej fazie gospodarczej objawia się jeszcze jeden czynnik, który ustanawia wielkościowe ramy planu. Czynnikiem tym są możliwości finansowe. W chwili obecnej te możliwości finansowe są określone przez nasze własne możliwości finansowe i przez dopływ kredytów zagranicznych. Suma tych dwóch czynników praktycznie jest w danej chwili ważniejsza od zagadnienia możliwości materiałowych.</u>
  189 + <u xml:id="u-8.45" who="#PrezesBobrowski">Czynnik finansowy jest już dla nas limitem dotkliwszym i boleśniejszym niż czynnik materiałowy. Pod tym względem sytuacja obecna jest nieco inna w porównaniu z rokiem ubiegłym. W roku ubiegłym bowiem w pewnych okresach widzieliśmy wyraźne trudności materiałowe. W tym roku w dążeniu do uniknięcia chociażby przejściowych zjawisk inflacyjnych, czynnik finansowy, a więc i możliwości finansowe w zakresie realizacji planu inwestycyjnego muśliny postawić bardzo wysoko.</u>
  190 + <u xml:id="u-8.46" who="#PrezesBobrowski">Jak wyglądają te możliwości finansowe? Nie będę się nad tym dłużej zatrzymywać, w dużej mierze problem ten omówiony był wczoraj przez Ministra Skarbu Dąbrowskiego. Chciałbym tylko podkreślić, że nie ma żadnej obawy, ażeby czynnik kredytów zagranicznych względnie pomocy nieodpłatnej w swej wysokości był w roku bieżącym niższy niż w ubiegłym. Kredyty inwestycyjne lat ubiegłych, roku zeszłego ściślej biorąc, wykorzystywane i realizowane dopiero w tym roku, jak kredyty Banku Eksportowo-Importowego, demobilowe i inne, kredyty bieżące z umów handlowych, realizowana w bieżącym roku część pomocy UNRRA dadzą nam w tym roku razem sumę, która w każdym razie nie będzie mniejsza od zeszłorocznej. Jest rzeczą jasną, że przez zwiększenie dochodu społecznego w tym roku również i krajowe podstawy finansowe stają się szersze. Skala wzrostu tych dwóch podstaw nie jest jednak tak. duża, ażebym mógł wycofać się z wypowiedzianego przed chwilą twierdzenia, że czynnikiem, który decyduje na rok bieżący o rozmiarach polityki inwestycyjnej jest czynnik finansowy.</u>
  191 + <u xml:id="u-8.47" who="#PrezesBobrowski">Oczywiście dla sektora prywatnego czynnik finansowy postawiliśmy inaczej. Oszczędności tego sektora, ponieważ istnieje ewentualność niepełnego wykorzystania możliwości materiałowych przy bardzo ostrożnym planowaniu potrzeb inwestycji państwowych, zostały w tym roku w ten sposób uwzględnione, że położono poważny nacisk na rozwój inwestycji prywatnych, przede wszystkim budowlanych, to jest takich, które nie absorbując państwowych środków pieniężnych pozwoliłyby w pełni wykorzystać istniejącą podaż materiałową.</u>
  192 + <u xml:id="u-8.48" who="#PrezesBobrowski">Czy w stosunku do możliwości finansowych plan nie jest planem za małym i czy nie jest za mały w stosunku do zadań chwili? Oczywiście, jeżeli by za zadanie miała być uznaną pełna odbudowa kraju w rok czy w dwa lata, to jasne jest, że plan zgłoszony stałby w pełnej dysproporcji do tego rodzaju założeń. Ale jeżeli przyjmiemy założenie inne, jeżeli porównamy ten plan łącznie z szacunkiem inwestycji prywatnych z procesem inwestycji przed wojną, a z drugiej strony z dochodem społecznym, to przekonamy się, że nasz program, mimo że nie jest wiele podwyższony w stosunku do roku ubiegłego, jest programem dużym.</u>
  193 + <u xml:id="u-8.49" who="#PrezesBobrowski">Całość ruchu inwestycyjnego w typowych latach przedwojennych przedstawia się następująco — licząc w złotych 1938 roku:</u>
  194 + <u xml:id="u-8.50" who="#PrezesBobrowski">——-- —-- — 1928 - 2,0 miliardy zł 1929 - 1,8 miliarda — „ 1933 - 1,1 — „ 1937 - 2,1 — „ 1938 - 2,4 — „ ——-- —-- — Zatem jeżeli wyeliminujemy wyjątkowo wysoki rok 1938, sięgający prawie 2,5 miliarda, i rok 1933 rok dna kryzysu z 1,1 miliardem złotych, to możemy stwierdzić, że typowym jest poziom nieco poniżej 2 miliardów, który został przekroczony w inwestycjach 1946 roku. Poziom inwestycji przewidzianych w roku 1947 — 2,8 miliarda zł, jest zatem poziomem wyższym o czterdzieści procent od przeciętnego poziomu przedwojennego i bije nawet przedwojenny rekord inwestycji w roku 1938.</u>
  195 + <u xml:id="u-8.51" who="#PrezesBobrowski">I to wszystko przy dochodzie społecznym, który jeszcze nie osiąga 100% dochodu przedwojennego. Świadczy to więc, że zadanie jest duże.</u>
  196 + <u xml:id="u-8.52" who="#PrezesBobrowski">Jeżeli weźmiemy inne porównanie, to wielkość zadania stanie się jeszcze wyraźniejsza.</u>
  197 + <u xml:id="u-8.53" who="#PrezesBobrowski">Porównajmy inwestycje publiczne przed wojną z obecnym planem inwestycyjnym. Różnica jest dość istotna. W planie inwestycyjnym dzisiejszym znaczną rolę odgrywają nakłady produkcyjne przemysłowe, w inwestycjach publicznych przed wojną przeważną część stanowiły roboty publiczne i nakłady administracyjne. Pamiętając o tej różnicy, można stwierdzić, że inwestycje publiczne stanowiły w rekordowym roku inwestycyjnym 1938 1,5 miliarda złotych, w zeszłym roku inwestycje planowe stanowiły też 1,5 miliarda złotych, a zatem tyleż samo, co inwestycje publiczne przed wojną — przy dochodzie społecznym niższym o 50%. Na rok bieżący stawiamy w planie zadanie określone kwotą 2 miliardów (w złotych z 1938 roku). A więc plan wyższy niż inwestycje publiczne 1938 roku przy dochodzie niższym jeszcze o niemal 30%. To, jest niewątpliwie zasadnicze posunięcie. Równocześnie wolno mi stwierdzić, że w podstawowych dziedzinach, takich, jak kolej, akcja siewna, jak kluczowe dziedziny przemysłu, zamierzone inwestycje gwarantują wykonanie zamierzonego bieżącego planu produkcyjnego i że w całym szeregu wypadków na przykład w górnictwie węglowym, gdzie z tytułu charakteru produkcji nie można inwestować pod kątem widzenia tylko roku bieżącego czy nawet następnego —uwzględniono zamierzenia inwestycyjne, które wpłyną na produkcję dalszych okresów: roku 1950 a nawet lat późniejszych.</u>
  198 + <u xml:id="u-8.54" who="#PrezesBobrowski">Zamierzenia te musiały się znaleźć w planie ze względu na długość cyklu inwestycyjnego w danych dziedzinach, jak w powyższym przypadku — w górnictwie.</u>
  199 + <u xml:id="u-8.55" who="#PrezesBobrowski">Zdaje się, że z zestawienia powyższych liczb wolno wyciągnąć następujący wniosek: plan inwestycyjny jest maksymalny, jaki był możliwy w naszych dzisiejszych warunkach. Daje on obciążenie konsumpcji, które społeczeństwo może wytrzymać, ale którego podwyższenie byłoby już trudne. Plan inwestycyjny realizuje już w pełni założenia ustawy o planie odbudowy gospodarczej, bo o ile ustawa mówi, że inwestycje mają stanowić około 20% dochodu społecznego, to w tym roku inwestycje przekroczą 20%, gdyż wyniosą około 22%, malejąc nieco w latach następnych. Daje to w porównaniu z rokiem, ubiegłym lekkie odciążenie konsumpcji, bo wzrost planu nie jest procentowo tak wysoki, jak wzrost dochodu społecznego, a przecież nawet. ten sam procent obciążenia przy wyższym poziomie dochodu stanowiłby już ulgę. Zdaje się, że zatem wolno stwierdzić, że rozmiary planu są rozsądnym kompromisem pomiędzy możliwościami i potrzebami. Tyle, co do rozmiaru planu.</u>
  200 + <u xml:id="u-8.56" who="#PrezesBobrowski">Drugi problem — to zagadnienie rozkładu wydatków na poszczególne cele wewnątrz planu.</u>
  201 + <u xml:id="u-8.57" who="#PrezesBobrowski">I to właśnie jest wyciąganiem wniosków z doświadczeń zeszłorocznych, o których poprzednio wspomniałem.</u>
  202 + <u xml:id="u-8.58" who="#PrezesBobrowski">Rozkład wydatków planu jest bardzo poważnie zmieniony w porównaniu z ubiegłym rokiem. Nasz plan zeszłoroczny był przede wszystkim planem odbudowy komunikacji, w planie zeszłorocznym komunikacja przekroczyła 40% planowanych wydatków. W planie tegorocznym wydatki na komunikację mimo pewnego wzrostu sum absolutnych — obniżyły się do rzędu 24% planu. Gdzie zostało wykorzystane to obniżenie udziału komunikacji w globalnej kwocie planu? Wykorzystano je w trzech kierunkach, którymi są: rolnictwo, przemysł, człowiek.</u>
  203 + <u xml:id="u-8.59" who="#PrezesBobrowski">Wydatki na człowieka — przez ten termin rozumiem inwestycje w zakresie oświaty, kultury, zdrowia, pracy i opieki społecznej — wzrosły w planie w porównaniu z rokiem ubiegłym więcej niż trzykrotnie, podczas gdy przeciętny wzrost planu jest nieco więcej niż dwukrotny. Oczywiście przy porównaniu tym należy pamiętać, że plan obecny jest planem rocznym, a plan roku 1946 byt planem 9-miesięcznym, a więc w rzeczywistości wzrost planu nie jest realnie dwukrotnym. Z tym zastrzeżeniem podkreślam, że ogólny wskaźnik wzrostu planu 1947 roku jest 2,1, wskaźnik zaś wydatków na człowieka -- 3,8. Wydatki na przemysł wzrosły znakomicie, osiągając w tym roku 38,5% całości planu. Wzrósł również procent wydatków na rolnictwo. Wszystko to odbywa się kosztem wydatków na komunikację.</u>
  204 + <u xml:id="u-8.60" who="#PrezesBobrowski">Czy można powiedzieć — „kosztem”? Porównanie naszego planu z planami innych krajów daje tu bardzo interesujące materiały. Jeśli mówię o planach innych krajów, to mam na myśli plan radziecki i czechosłowacki oraz pewne szkice czy koncepcje planów, jakimi są plany: francuski i holenderski. Różnica oczywiście polega tu na tym, że plany francuski czy holenderski stanowią pewne projekty, które nie są normą, lecz tylko programem w większej lub mniejszej mierze realizowanym.</u>
  205 + <u xml:id="u-8.61" who="#PrezesBobrowski">Porównując nasz plan z tymi czterema cytowanymi planami, można stwierdzić, że wydatki na rolnictwo, wynoszące u nas ponad 15 %, są wydatkami rekordowymi, że zbliża się do nas poziomem wydatków procentowo Francja, że Związek Radziecki ma procent już niższy, bo 12%, Czechosłowacja procentowo ma wydatki na rolnictwo dwukrotnie mniejsze, bo 7%.</u>
  206 + <u xml:id="u-8.62" who="#PrezesBobrowski">Wyjaśnienie jest proste. Ten wysoki procent wydatków naszego planu na rolnictwo wynika prze e wszystkim z potrzeb akcji zagospodarowania ziem odzyskanych.</u>
  207 + <u xml:id="u-8.63" who="#PrezesBobrowski">Drugą cechą, występującą plastycznie na tle porównania tych planów, to wydatki na komunikację. Wydatki te, pomimo znakomitego obniżenia procentu w porównaniu z rokiem ubiegłym, są nadal w planie polskim znowu rekordowe. Komunikacja w naszym planie na r. 1947 wynosi 24%, a przez plan dodatkowy, o którym za chwilę będę mówił, procent ten został jeszcze podwyższony, podczas gdy najwyższy procent wykazują kolejno Czechosłowacja i Francja, po 22%, Holandia 19%, Związek Radziecki jeszcze mnie j 11% Inny mi słowy wychodząc w planie polskim na poziom 24% udziału komunikacji, nie naruszyliśmy właściwej proporcji, tylko skorzystaliśmy ż faktu, że w zeszłym roku komunikacja, a ściśle biorąc kolej, uzyskała wysoki priorytet, wysoki udział, konieczny w ówczesnych warunkach. Dziś mogliśmy wrócić do udziału normalnego, wykorzystując zwolnione sumy na znakomite powiększenie wydatków na przemysł, człowieka i rolnictwo.</u>
  208 + <u xml:id="u-8.64" who="#PrezesBobrowski">Przemysł. Pod względem procentowym w wydatkach na przemysł (39 %) jesteśmy na drugim miejscu po Związku Radzieckim, przewyższamy nieznacznie Czechosłowację, która ma 36%, poważnie przekraczamy udział przemysłu we Francji (27%). Procentowy udział przemysłu, jak Obywatele Posłowie będą mieli możność przekonać się z projektów ustaw o odbudowie gospodarczej i o planie inwestycyjnym, jest w trzyletnim planie inwestycyjnym nawet wyższy. Procent ten bowiem w latach następnych może być dalej podwyższany. Z chwilą np. zakończenia akcji siewnej czy innych prac doraźnych zwolnione zostaną pewne sumy na cele przemysłu. Udział procentowy przemysłu, do którego chcielibyśmy dojść w końcu roku 1949, sięgnie około 50%, a więc będzie znacznie wyższy niż w Czechosłowacji i Francji, co nie wymaga motywacji zważywszy że i zadania odbudowy w przemyśle są większe i że w naszej rzeczywistości zadania odbudowy przemysłu łączą się z zadaniami przebudowy gospodarczej i industrializacji kraju.</u>
  209 + <u xml:id="u-8.65" who="#PrezesBobrowski">Tak wygląda ogólna charakterystyka planu według jego poszczególnych działów. Sumując tę charakterystykę, pragnę podkreślić, że inwestycje produkcyjne w naszym planie stanowią 80%, inwestycje zaś konsumpcyjne niespełna na 20%. Pod tym względem charakter tegorocznego planu nie zimienił się w stosunku do planu zeszłorocznego.</u>
  210 + <u xml:id="u-8.66" who="#PrezesBobrowski">Jakże to się dzieje, że wszystkie te wskaźniki wzrostu są równie korzystne i to przy planie, który sam nazwałem umiarkowanym? Jest niewątpliwie jedna wielka pozycja, która w naszym planie w porównaniu z innymi krajami pozostaje w tyle, mianowicie budownictwo mieszkaniowe i administracyjne. Należy stwierdzić, że w zakresie budownictwa, nie mówiąc o Francji, która zamierza — o ile plan Monnetʼa będzie wykonywany — poświęcić około 30% na budownictwo, udział budownictwa w naszym planie (11%) jest procentowo — w porównaniu z szeregiem krajów (np. Czechosłowacja 21 %) — niski. Zbędnym byłoby wyjaśniać, dlaczego ten stan rzeczy jest w tej chwali nieuchronny, dlaczego zmuszeni jesteśmy godzić się nawet z występowaniem pewnych procesów dekapitalizacji w zakresie zniszczonych demów. Wyjaśnienie to sprowadza się do stwierdzenia, że my stawiamy na pierwszym miejscu nie samą odbudowę, ale stworzenie warunków dla odbudowy, że przed uwzględnieniem tej potrzeby konsumpcyjnej, której zaspokojenie jest niesłychanie kosztowne, stawiamy zaspokojenie innych potrzeb konsumpcyjnych, że w tej dziedzinie, podobnie jak wytyczne Krajowej Rady Narodowej, przedłożony dzisiaj inwestycyjny plan stoi na stanowisku stopniowego późniejszego zwiększania wydatków na budownictwo, Nie przeszkadza to temu, że przy ogólnym wzroście planu pozycja budownictwa mieszkaniowego wzrasta w planie obecnym poważnie w porównaniu z planem poprzedniego roku.</u>
  211 + <u xml:id="u-8.67" who="#PrezesBobrowski">Ostatnim problemem, który pozwolę sobie zreferować, jest zagadnienie poprawek do planu, czyli zagadnienie tzw. planu dodatkowego. Chodzi tu o nowe pozycje wydatkowe, nieobjęte przedłożeniem rządowym w zakresie państwowego planu inwestycyjnego.</u>
  212 + <u xml:id="u-8.68" who="#PrezesBobrowski">Poprawki te, które szczegółowo zostaną zreferowane na komisji, obejmują sumę globalną około 3,5 miliarda złotych. Dotyczą one tych pozycji, których Rząd nie mógł przewidzieć w momencie uchwalania przed dwoma miesiącami przedłożenia rządowego, Pozycje te są konsekwencją pewnych faktów, które zaszły w okresie po uchwaleniu przedłożenia rządowego. Do faktów tych należy porozumienie moskiewskie co do przekucia torów na linii Zagłębie — Przemyśl. Przekucie torów było zamierzone już poprzednio, ale termin nie był dokładnie sprecyzowany. Obecnie termin ten ustalono i w związku z tym konieczne jest obok przekucia torów wyposażenie linii Zagłębie --Przemyśl w tabor, w lokomotywy i urządzenia warsztatowe.</u>
  213 + <u xml:id="u-8.69" who="#PrezesBobrowski">Drugą pozycją w tym planie dodatkowym są zniszczenia w mostach na skutek powodzi. Odbudowa mostów, którą zamierzamwykonać, będzie kosztować około 700 milionów złotych. Łącznie z 2,4 miliardami złotych wydatków, związanych z przekuciem torów, oraz uzupełnieniem taboru na linii Zagłębie - Przemyśl, daje to 3 miliardy zł. Inne drobniejsze pozycje podniosą łączną sumę dodatkowego przedłożenia do 3,4 miliarda. Pokryciem dla tych dodatkowych wydatków mają być przede wszystkim środki własne kolei, uzyskane w drodze dokonanej podwyżki taryfy kolejowej.</u>
  214 + <u xml:id="u-8.70" who="#PrezesBobrowski">Wysoka Izbo! Plan inwestycyjny tegoroczny da okazję do szczegółowego, komisyjnego zanalizowania tych szczegółowych konkretnych projektów inwestycyjnych, które w nim są zawarte. Ja w tej chwili nie chcę mnożyć informacji szczegółowych, a chcę tylko położyć akcent na pewne proces y, które może n a odcinku inwestycyjnym zaznaczają się jaskrawiej, niż na jakimkolwiek innym odcinku pracy, którą ja się zajmuję, mianowicie na proces pewnego dojrzewania pewnej systematyzacji, pewnego porządkowania i ujawniania planów jak też zamierzonych działań.</u>
  215 + <u xml:id="u-8.71" who="#PrezesBobrowski">Inwestycje roku 1945 były dokonywane przez poszczególne zakłady bądź to ze środków własnych, uzyskiwanych z tych czy innych źródeł, bądź z przypadkowo uzyskiwanych kredytów. Inwestycje pierwszego kwartału 1946 były już regulowane uchwałą Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, stwarzającą co prawda kwartalny tylko plan kredytów średnioterminowych. Inwestycje reszty roku 1946 były już regulowane planem inwestycyjnym, uchwalonym przez Krajową Radę Narodową. Ale przedstawiając tamten plan i omawiając go dzisiaj, nie ukrywaliśmy, że plan ów — raczej plan sfinansowania inwestycji niż plan inwestycyjny — był jeszcze niedoskonały i nie dawał jeszcze niezbędnego materiału. W tym roku stajemy z planem, który przy tych czy innych błędach zasługuje już w pełni na nazwę planu. W przyszłym roku — mam nadzieję staniemy z planem znacznie doskonalszym, ale jeszcze rocznym. Mamy jednak wszelkie warunki, aby następne plany inwestycyjne osiągnęły całkowitą poprawność metodologiczną i obejmowały okresy dłuższe, Równocześnie będziemy dążyć do zapewnienia tym wszystkim, których praca zależy od planu inwestycyjnego, możności spokojnej i ustabilizowanej działalności oraz pewności przewidywań na przyszłość.</u>
  216 + <u xml:id="u-8.72" who="#PrezesBobrowski">Na przykładzie rozwoju planu inwestycyjnego zilustrowałem proces szerszy. W całej bowiem naszej gospodarce przewijają się dwie nici: pierwsza — to narastanie stabilizacji, druga — ściśle zresztą z pierwszą związana — to narastanie możliwości przewidywań na dłuższe okresy. Plan inwestycyjny tegoroczny umożliwi wykonanie zadań produkcyjnych tego roku, ale jednocześnie ułatwi prace, które będą do zrobienia w następstwie ułatwi wykonanie zadań produkcyjnych lat następnych, a także umożliwi prawidłowsze, doskonalsze, łatwiejsze, zawierające mniejszą ilość błędów, a zatem dające więcej pewności i swobody wykonanie prac w latach przyszłych.</u>
  217 + <u xml:id="u-8.73" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
  218 + </div>
  219 + <div xml:id="div-9">
  220 + <u xml:id="u-9.0" who="#Marszalek">Oba projekty ustaw zostaną odesłane do Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
  221 + <u xml:id="u-9.1" who="#Marszalek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  222 + <u xml:id="u-9.2" who="#Marszalek">Wpłynęły następujące interpelacje:</u>
  223 + <u xml:id="u-9.3" who="#Marszalek">Interpelacje klubu posłów Polskiego</u>
  224 + <u xml:id="u-9.4" who="#Marszalek">Stronnictwo Ludowego:</u>
  225 + <u xml:id="u-9.5" who="#Marszalek">1) do Ministra Obrony Narodowej w sprawie przetrzymywania w areszcie Orchowskiego Adama, 2) do Rządu w sprawie pobicia mieszkańców wsi Maśnik gm. Połaniec, pow. sandomierskiego przez funkcjonariuszów ORMO, Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i Milicji Obywatelskiej oraz spowodowania śmierci Ramos Marii na skutek pobidia, 3) do Rządu w sprawie prześladowania organizacji i szykanowania członków Polskiego Stronnictwa Ludowego, 4) do Prezesa Rady Ministrów w sprawie nienadania biegu przewidzianego w art. 74 ordynacji wyborczej przez Generalnego Komisarza Wyborczego protestom, wniesionym przez pełnomocników list okręgowych PSL, 5) do Rządu w sprawie zwolnienia z sądownictwa prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, dr. Stanisława Jagusza.</u>
  226 + <u xml:id="u-9.6" who="#Marszalek">Interpelacja Posła Jodłowskiego i tow. z klubu poselskiego Stronnictwa Demokratycznego do Ministra Bezpieczeństwa Publicznego w sprawie przebiegu i wyniku wykonania ustawy amnestyjnej.</u>
  227 + <u xml:id="u-9.7" who="#Marszalek">Interpelacje te zostaną odesłane Prezesowi Rady Ministrów.</u>
  228 + <u xml:id="u-9.8" who="#Marszalek">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w biurze Sejmu.</u>
  229 + <u xml:id="u-9.9" who="#Marszalek">Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniu jutrzejszym, to jest 17 kwietnia r. b. o godzinie 11 z następującym porządkiem dziennym</u>
  230 + <u xml:id="u-9.10" who="#komentarz">(czyta):</u>
  231 + <u xml:id="u-9.11" who="#Marszalek">1) Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o odbudowie ni. st. Warszawy (druk nr 55).</u>
  232 + <u xml:id="u-9.12" who="#Marszalek">2) Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką podpisanego wraz z protokołem — załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r. (druki nr 54 i 65).</u>
  233 + <u xml:id="u-9.13" who="#Marszalek">3) Sprawozdanie Komisji Rolnej o wniosku nagłym posłów Stronnictwa Ludowego w sprawie rychłego dostarczenia rolnikom nawozów sztucznych na okres zasiewów wiosennych (druki nr 9 i 14).</u>
  234 + <u xml:id="u-9.14" who="#Marszalek">4) Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o wniosku klubu posłów Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów w sprawie powołania Komisji Planu Gospodarczego (druk nr 53) 5) Sprawozdania komisyj sejmowych w sprawie zatwierdzenia dekretów Rządu Jedności Narodowej R. P.</u>
  235 + <u xml:id="u-9.15" who="#Marszalek">Proszę Obywatela Sekretarza o odczytanie komunikatu.</u>
  236 + </div>
  237 + <div xml:id="div-10">
  238 + <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzposelKurkiewicz">Posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych odbędzie się dziś, tj. dnia 16 kwietnia o godzinie 16 w sali Domu Poselskiego z następującym porządkiem dziennym: Rządowy projekt ustawy o ratyfikacji układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy między</u>
  239 + <u xml:id="u-10.1" who="#SekretarzposelKurkiewicz">Rzeczypospolitą Polską a Republiką Czechosłowacką, podpisanego wraz z protokołem - załącznikiem w Warszawie dnia 10 marca 1947 r.</u>
  240 + <u xml:id="u-10.2" who="#SekretarzposelKurkiewicz">Posiedzenie Ko misji Skarbowo- Budżetowej odbędzie się dziś, tj. dnia 16 kwietnia b.r. w sali Domu Poselskiego o godz. 17. Na porządku dziennym zatwierdzenie dekretów Rządu Jedności Narodowej R.P.</u>
  241 + </div>
  242 + <div xml:id="div-11">
  243 + <u xml:id="u-11.0" who="#Marszalek">Zamykam posiedzenie.</u>
  244 + <u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 12 min. 20.)</u>
  245 + </div>
  246 + </body>
  247 + </text>
  248 + </TEI>
  249 +</teiCorpus>
... ...