text_structure.xml 119 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 17.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczy Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa.)</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Orkiestra gra hymn narodowy.)</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Zebrani wstają.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławGucwa">Obywatele Posłowie! W 60 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości otwieram uroczyste posiedzenie Sejmu, zwołane dla upamiętnienia tego historycznego dla wszystkich Polaków wydarzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławGucwa">Gorąco witam zaproszonych na dzisiejsze uroczyste posiedzenie uczestników walk o niepodległość i wyzwolenie społeczne Polski, w tym uczestników Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, działaczy ruchu robotniczego-chłopskiego, przedstawicieli powstańców śląskich i wielkopolskich, uczestników kampanii wrześniowej, żołnierzy i członków ruchu oporu z lat II wojny światowej, reprezentantów ludowego Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławGucwa">Witam serdecznie delegacje warszawskich zakładów pracy oraz młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławGucwa">Pozdrawiam przybyłych na dzisiejsze uroczyste posiedzenie. szefów misji dyplomatycznych państw, z którymi Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławGucwa">Stwierdzam, że doręczony Obywatelom Posłom porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia, wobec niezgłoszenia doń uwag — Sejm zatwierdził.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StanisławGucwa">Na sekretarzy posiedzenia powołuję posłów Adama Fuszarę i Mieczysława Tarnawę.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StanisławGucwa">Proszę o zabranie głosu I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Obywatela Posła Edwarda Gierka.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EdwardGierek">Wysoki Sejmie! Obywatele Posłowie! Rodacy! Rocznica, dla której upamiętnienia zebraliśmy się dziś świeci szczególnym blaskiem w długiej i chlubnej historii naszego narodu, niesie ze sobą treści ideowe i moralne, które najżywiej poruszają polskie serca i umysły.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#EdwardGierek">60 lat temu, po długiej, ponad wiekowej niewoli narodowej, Polska odzyskała niepodległość. Rozdarte w końcu XVIII wieku przez zaborców ziemie polskie znowu się łączyły w jeden organizm państwowy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#EdwardGierek">Wiele wydarzeń o fundamentalnym znaczeniu dla naszego bytu państwowego i narodowego zapisało się pamiętnej jesieni 1918 roku na kartach historii od przejmowania władzy w Małopolsce, poprzez Republikę Tarnobrzeską, Rady Delegatów Robotniczych w Lublinie, w Zagłębiu i w innych ośrodkach przemysłowych, poprzez rozbrajanie wojsk niemieckich i likwidację władz okupacyjnych w Warszawie w dniach 9–11 listopada aż do Powstania Wielkopolskiego w grudniu. W tym ciągu wydarzeń niezwykle ważnym ogniwem stało się utworzenie w Lublinie w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej. Był to pierwszy niezależny od władz zaborczych rząd polski, była to jednocześnie doniosła decyzja ustrojowa — Polska, która upadła jako monarchia, podniosła się jako republika.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#EdwardGierek">Ponowne pojawienie się państwa polskiego na mapie politycznej Europy i w życiu między narodowym stało się faktem, którego wagi nie sposób przecenić. Było to spełnienie półtora wiekowych dążeń Polaków do niepodległości, wyrażających się w nieugiętej postawie i bohaterskiej walce.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#EdwardGierek">O odzyskaniu niepodległości zadecydowała wola narodu polskiego, upatrującego w walce wyzwoleńczej najwyższy nakaz moralny. Manifestacją tej woli było Powstanie Kościuszkowskie wraz z Insurekcją Warszawską, Powstania Listopadowe i Styczniowe, Powstanie Krakowskie i Wiosna Ludów, Rewolucja 1905 roku, a także ofiara krwi polskiej składana wszędzie tam, gdzie toczyła się walka o wolność narodową i społeczną. Dewiza naszych ojców „Za waszą wolność i naszą” rozsławiła imię Polski w świecie, związała je z ogólnoludzkim nurtem postępu dziejowego, zaskarbiła dla sprawy polskiej poparcie sił demokratycznych i rewolucyjnych ówczesnej Europy.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#EdwardGierek">W okresie zaborów rozwinął się proces upowszechniania świadomości narodowej wśród wszystkich warstw społeczeństwa. Był to proces o decydującym znaczeniu dla przyszłości narodu. Sprawa niepodległości przestała być jedynie sprawę części szlachty i mieszczaństwa. Wzięła ją w swe ręce rosnąca w siłę klasa robotnicza, dzięki ruchowi ludowemu dotarła ona szeroko do warstwy chłopskiej, jej żarliwym rzecznikiem stała się inteligencja. W dziele budowania i upowszechniania świadomości narodowej doniosłą i niezastąpioną rolę spełniła kultura i nauka polska — dzieła Mickiewicza i Słowackiego, Sienkiewicza i Żeromskiego, Matejki i Grottgera, Chopina i Moniuszki, dorobek myśli Staszica i Lelewela, Śniadeckich i Lindego oraz wielu innych uczonych i twórców.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#EdwardGierek">Doniosłe znaczenie miały wysiłki w budowaniu polskiej gospodarki, przemysłu i rzemiosła, handlu i spółdzielczości, obrona praw polskiego chłopa do ziemi. Nie przemijające są zasługi nauczycieli i działaczy oświatowych w pielęgnowaniu mowy ojczystej i krzewieniu patriotyzmu. Wielki wkład do sprawy narodowej wniosły szerokie kręgi duchowieństwa polskiego. Mimo dzielących ziemię polską granic i kordonów, mimo ucisku i wynaradawiania, naród nasz wytrwale strzegł swojego dziedzictwa kulturalnego, swoich obyczajów i tradycji, umacniał wiekowe poczucie wspólnoty, tworzył idee i ożywiał dążenia społeczne dowodzące zdolności Polaków do budowy własnego życia państwowego.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#EdwardGierek">Doświadczenia historii dowiodły jednak niezbicie, że sama tylko wola Polaków, nawet wsparta bohaterstwem najwyższego rzędu, nie była w stanie zapewnić sprawie polskiej zwycięstwa. Warunkiem niezbędnym było powstanie sprzyjającego układu sił na arenie międzynarodowej. Pod koniec I wojny światowej układ taki powstał przede wszystkim dzięki zwycięstwu rosyjskich robotników i chłopów nad wspólnym ciemiężcą — caratem. Rewolucja Październikowa, tworząca historię wielka myśl Lenina, internacjonalistyczna polityka Rosji radzieckiej, głoszącej i realizującej prawo narodów do samostanowienia, otwarły przed Polską drogę ku niepodległości. Rząd Lenina pierwszy uznał bez zastrzeżeń prawo narodu polskiego do samostanowienia o sobie, przekreślił zaborcze traktaty.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#EdwardGierek">Tylko w warunkach stworzonych przez zwycięstwo rewolucji socjalistycznej w Rosji i klęskę wojenną mocarstw centralnych, sprzężoną z narastającą w Niemczech i monarchii habsburskiej falą rewolucyjną, mógł przynieść owoce patriotyzm wszystkich poczynań i walk niepodległościowych, mogły urzeczywistnić się wyzwoleńcze dążenia naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#EdwardGierek">Oddajmy dziś cześć żołnierskiemu męstwu i ofierze krwi złożonej w walce o wolność ojczyzny. Wdzięczną pamięcią otaczamy tych, którzy organizowali polską administrację, zakładali polskie szkoły i wyższe uczelnie. Uczucia serdeczne kierujemy ku radom delegatów robotniczych, które przewodziły ludowi pracującemu w walce o wolność i jej postępową społeczną treść. Z szacunkiem wspominamy twórców postępowego ustawodawstwa, szlachetnych myślicieli, którzy rysowali wizję Polski wolnej i sprawiedliwej, ojczyzny wszystkich Polaków, Polski szklanych domów i światłych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#EdwardGierek">Trwała i nieprzemijająca jest zasługa wszystkich, którzy wytyczali drogi rozwoju nowej państwowości ku Bałtykowi, ku odwiecznie polskim ziemiom, przez stulecia germanizowanym, ludu Wielkopolski, którego zryw powstańczy przesądził o przynależności ziem nad Wartą i Notecią, mieszkańców Warmii i Mazur, mas ludowych Śląska, które trzykrotnie z bronią w ręku podejmowały walkę o powrót Ziemi Śląskiej do macierzy.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#EdwardGierek">Ze czcią wspominamy wielotysięczne rzesze Polaków, uczestników Rewolucji Październikowej, którzy walcząc ramię w ramię z ludem Rosji o obalenie caratu i stając mężnie do obrony młodej władzy radzieckiej współtworzyli warunki odrodzenia ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#EdwardGierek">Obywatele Posłowie! Niepodległość wyzwoliła ogromne zasoby patriotyzmu, zapału, wiary i nadziei, była szansą zbudowania mocnych fundamentów narodowego bytu. Z żalem mówimy dzisiaj, po latach, że w większości szansa ta nie została należycie wykorzystana w międzywojennym dwudziestoleciu.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#EdwardGierek">Ustrój społeczny, struktura narodowościowa i kształt terytorialny, w jakich uformowało się po roku 1918 państwo polskie, nie sprzyjały przezwyciężaniu historycznych opóźnień, zacofania i słabości ani też uzyskaniu ustabilizowanej pozycji międzynarodowej. Sytuację pogarszała polityka kół rządzących, zwłaszcza w tzw. okresie pomajowym, antydemokratyczna na wewnątrz i antyradziecka na zewnątrz, szukającą oparcia w iluzorycznych sojuszach, niezdolna do należytego wykorzystania możliwości rozwojowych kraju ani też do zapewnienia narodowi i państwu pokoju i bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#EdwardGierek">Są to prawdy niezbite, potwierdzoną doświadczeniem i ugruntowane w świadomości narodu. Ale prawdą jest i to, że w tamtym okresie zostały zapoczątkowane, a w niektórych dziedzinach zaawansowane przemiany o istotnym znaczeniu dla przyszłości. Rodziła się II Rzeczpospolita w warunkach silnej radykalizacji mas, wielkiego przyboru idei i nadziei demokratycznych. Chociaż nie wywarły one decydującego wpływu na politykę państwa, znalazły jednakże wyraz w burżuazyjno-demokratycznej konstytucji i ustawodawstwie socjalnym, których zasady — acz ograniczone i często nie realizowane — stworzyły punkt odniesienia dla walk społecznych i rozwoju świadomości mas. Osiągnięto znaczny postęp w integracji dzielnic porozbiorowych, podjęto wysiłki dla rozwoju niektórych gałęzi rodzimego przemysłu i zagospodarowania wybrzeża Bałtyku, dla rozwoju oświaty i kultury, kształtowała się ogólnopolska opinia publiczna.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#EdwardGierek">Doniosłe znaczenie miały przemiany w świadomości społecznej. Wszystkie klasy i warstwy społeczne, wszystkie ugrupowania polityczne musiały określać swój punkt widzenia na politykę państwową i formułować w tym względzie swoje stanowisko. W konfrontacji tych stanowisk dojrzewała świadomość klasy robotniczej, chłopów i inteligencji, patriotyzm młodego pokolenia wzbogacał się o nowe treści i wypełniał się poczuciem odpowiedzialności za państwo i jego przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#EdwardGierek">Wybitny wkład do umacniania politycznej roli mas ludowych wniósł rewolucyjny ruch robotniczy, Komunistyczna Partia Polski i lewica Polskiej Partii Socjalistycznej, klasowe związki zawodowe, a także radykalny nurt ruchu ludowego, demokratyczne koła inteligencji, postępowe organizacje młodzieżowe, oświatowe i kulturalne.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#EdwardGierek">Tym procesom zawdzięczać należy w dużej mierze to, że kiedy przyszła godzina próby najwyższej, kiedy hordy hitlerowskich najeźdźców uderzyły na Polskę, wówczas naród polski mimo głębokich klasowych sprzeczności i — jak mówił poeta — mimo wielkiego w ojczyźnie „rachunku krzywd” dał przykład jedności i męstwa, które niewiele mają sobie równych. Naród nasz nie załamał się pod ciężarem klęski. Walczył bohatersko i nieugięcie. Stworzył masowy ruch oporu w okupowanym kraju. Zapisał chlubne karty żołnierskiego męstwa na frontach II wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#EdwardGierek">W tych tragicznych, przełomowych latach postawę najszerszych rzesz społeczeństwa polskiego cechowała z jednej strony bezkompromisowa wola walki z wrogiem, a z drugiej powszechne, choć wysoce zróżnicowane przeświadczenie o konieczności głębokich zmian w strukturze i polityce przyszłego państwa polskiego. Ten stan świadomości społecznej stanowił punkt wyjścia dla analizy sytuacji, a następnie dla platformy programowej, jaką przedstawiła narodowi lewica polska. Stąd wyrosła Polska Partia Robotnicza, kontynuatorka najlepszych tradycji polskiego ruchu robotniczego, orędowniczka nierozerwalnego związania sprawy wyzwolenia narodowego z wyzwoleniem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#EdwardGierek">Głosząc i realizując ideę przyjaźni, braterstwa i sojuszu ze Związkiem Radzieckim, organizując wspólną walkę z hitlerowskim wrogiem — Polska Partia Robotnicza wraz z innymi siłami lewicy polskiej tworzyła przesłanki naszego udziału w zwycięstwie i w kształtowaniu powojennego ładu w Europie i świecie. Te same idee legły u podstaw utworzenia armii polskiej w ZSRR, która u boku Armii Radzieckiej, na najkrótszym i najważniejszym z bitewnych szlaków niosła wolność ojczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#EdwardGierek">Od półtora wieku najświatlejsze umysły i postępowe siły polityczne niezmiennie głosiły, iż jedynie przez zespolenie sprawy narodowej i społecznej, przez wydźwignięcie ludu pracującego na pozycję rzeczywistego włodarza ojczyzny, Polska odrodzi się trwale ku niepodległości i rozwojowi. To demokratyczne przesłanie, którego źródeł szukamy w kościuszkowskiej tradycji, a którego najpotężniejszym rzecznikiem stała się klasa robotnicza, zespolona klasowym sojuszem z chłopami i inteligencją, znalazło swoje ucieleśnienie w Manifeście Lipcowym, w rodzącej się Polsce Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#EdwardGierek">Od tego momentu jedność społeczeństwa polskiego uzyskała nową, mocną podstawę. Stało się nią ludowe państwo. Wyrosła z walki z faszyzmem jedność ta nabrała nowego blasku w pracy nad odbudową kraju, nad zagospodarowaniem przywróconych macierzy ziem północnych i zachodnich, nad zagwarantowaniem Polsce trwałego bezpieczeństwa. Praca dla ojczyzny stała się podstawowym wyznacznikiem patriotyzmu.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#EdwardGierek">Schylmy dziś czoła przed tym pokoleniem Polaków, które bohatersko walczyło z niemieckim najeźdźcą i położyło w tej walce niezmierzone ofiary, które podjęło trud podniesienia kraju ze zgliszcz i ruin. Dokonania te pozostaną na zawsze w panteonie narodowej chwały.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#EdwardGierek">Wysoki Sejmie! Od 35 bez mała lat, wytrwale, choć nie bez przeszkód i niepowodzeń, budujemy Polskę sprawiedliwą i bezpieczną, zasobną i kulturalną. Podejmując wielkie dzieło odrodzenia narodowego i obierając socjalistyczną drogę rozwoju, ukształtowaliśmy po nowemu fundamentalne problemy ustrojowe i polityczne, otworzyliśmy realne perspektywy rozwiązania żywotnych problemów naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#EdwardGierek">Jeśli uzmysłowimy sobie sytuację naszego kraju jeszcze 40 lat temu oraz ogrom późniejszych zniszczeń wojennych, jeśli przymierzymy to do naszego współczesnego poziomu, do współczesnej dynamiki rozwojowej i skali produkcji, do obecnego miejsca w międzynarodowej współpracy gospodarczej, do obecnego stanu materialnych i kulturalnych warunków życia to uświadomimy sobie wielkość skoku cywilizacyjnego, jakiego dokonaliśmy pracą polskich rąk i umysłów, pracą wyzwoloną i zwielokrotnioną w swych efektach dzięki socjalizmowi.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#EdwardGierek">Po I wojnie światowej wielką rolę odegrało samo pojawienie się naszego państwa na mapie politycznej, obecnie w 34 lata po II wojnie światowej coraz mocniej liczy się obecność Polski również na gospodarczej mapie świata. Rozwój przemysłu, górnictwa, transportu, upowszechnienie oświaty, postęp nauki i techniki, rozkwit kultury, tworzą w dziejach Polski nową jakość. Wysoki jest autorytet międzynarodowy naszego kraju, a jego bezpieczeństwo po raz pierwszy od kilku wieków opiera się na mocnych i trwałych podstawach.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#EdwardGierek">Mamy dziś prawo stwierdzić: naród nasz dobrze wykorzystuje szansę, jaką otworzyło przed nim wyzwolenie spod hitlerowskiej okupacji i wejście na drogę socjalistycznego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#EdwardGierek">Chlubiąc się wszystkim, co osiągnęliśmy w budowaniu siły Polski, mamy jasną świadomość zadań, które przed nami stoją i potrzeb, które oczekują zaspokojenia. U progu lat siedemdziesiątych opracowaliśmy wielki program rozwoju społeczno-gospodarczego. Twórczym, znojnym trudem całego narodu przeobrażamy kraj, modernizujemy gospodarkę, zmierzamy konsekwentnie do rozwiązania problemu mieszkaniowego i tworzenia nowoczesnej gospodarki żywnościowej. Przedsięwzięcia te mają fundamentalne znaczenie dla teraźniejszości i przyszłości narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#EdwardGierek">Mimo wielkich osiągnięć naród nasz musi wciąż jeszcze odrabiać skutki wiekowego zacofania, długotrwałego podziału i braku własnej państwowości, dramatycznie pogłębione przez okupację hitlerowską i straty wojenne. Wynikają stąd poważne zadania, zwłaszcza w dziedzinie infrastruktury komunikacyjnej, w zagospodarowaniu naszych rzek, przede wszystkim Wisły, w wyrównywaniu odziedziczonych różnic i równomiernym rozwoju wszystkich regionów kraju. Wynikają stąd również wielkie zadania w kształtowaniu świadomości społecznej. Tradycyjne umiłowanie ziemi ojczystej musimy stale wzbogacać o głębokie rozumienie racji państwa i przekuwać w powszechną gotowość kierowania się na co dzień jego prawami i interesami.</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#EdwardGierek">Sprawą najważniejszą obecnie jest wytrwała kontynuacja podjętego dzieła, sprawne i zdecydowane doprowadzenie do końca pro-gramów rozwojowych. Wymaga to cierpliwości i zrozumienia, konsekwencji i dyscypliny, wymaga woli stawienia czoła trudnościom i przezwyciężenia dysproporcji, jakie często rodzi postęp.</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#EdwardGierek">Obywatele Posłowie! W gigantycznej pracy, w zmaganiu z trudnościami i oporami, jakie towarzyszą zawsze wielkim ludzkim przedsięwzięciom, a jednocześnie z satysfakcji z nowego kształtu ojczyzny w ciągu ostatnich dziesięcioleci zespalał się wokół wspólnych celów naród polski, dokonywał się proces kształtowania socjalistycznego społeczeństwa, obejmujący wszystkich, którym leży na sercu dobro Polski, bez względu na dawne podziały społeczne czy polityczne.</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#EdwardGierek">Z tej jedności moralno-politycznej społeczeństwa polskiego, wyrastającej z najlepszych niepodległościowych i demokratycznych tradycji, z bohaterskiej walki z hitleryzmem, a okrzepłej w pracy dla Polski Ludowej, zrodził się Front Jedności Narodu, łączący wszystkich patriotów.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#EdwardGierek">Jedność narodu — to potężna, realna siła. Trzonem jej jest sojusz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym, współdziałanie wszystkich środowisk społecznych w pracy dla socjalistycznej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-3.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.40" who="#EdwardGierek">Polska Rzeczpospolita Ludowa jest matką wszystkich Polaków. Wszyscy — niezależnie od przynależności partyjnej, zawodu i pochodzenia, wykształcenia czy stosunku do religii — są jej córkami i synami, których jednaką otacza troską, którym daje prawa i nakłada obowiązki.</u>
          <u xml:id="u-3.41" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.42" who="#EdwardGierek">Poczucie patriotycznej jedności serc, myśli i czynu wszystkich Polaków jest naszym wspólnym i największym dobrem. Jej umacnianie — to główny nakaz płynący z doświadczeń przeszłości, to główny warunek pomyślnej przyszłości naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.43" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.44" who="#EdwardGierek">Wysoka Izbo! Polska Rzeczpospolita Ludowa pragnie rozwijać przyjazne stosunki ze wszystkimi narodami Europy i świata. Taką też politykę prowadzi. Najwyższą rację państwową i najwyższy narodowy nakaz widzimy w umocnieniu przyjaźni, sojuszu i współpracy z bratnim Związkiem Radzieckim, dzięki któremu Polska uratowała swoje istnienie, odniosła dziejowe zwycięstwo i znalazła niezawodne gwarancje swego bezpieczeństwa, nienaruszalności swych granic i pokojowego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-3.45" who="#EdwardGierek">Doświadczenia całego 60-lecia potwierdzają historyczną doniosłość sojuszu i współpracy Polski z Krajem Rad dla obu naszych państw i dla pokoju w Europie. Bezcennym osiągnięciem Polski Ludowej jest to, że na wszystkich swych granicach ma przyjaciół i sojuszników, że swą obronność i bezpieczeństwo buduje wespół ze Związkiem Radzieckim i bratnimi krajami socjalistycznymi.</u>
          <u xml:id="u-3.46" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.47" who="#EdwardGierek">Działanie na rzecz pokojowego współistnienia i pokojowej współpracy stanowi niewzruszoną zasadę polityki naszego państwa. Temu służy m.in. nasza propozycja przedłożona na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie wychowania dla pokoju. Cieszymy się, iż idea ta spotkała się ze zrozumieniem jej znaczenia i szlachetnych intencji.</u>
          <u xml:id="u-3.48" who="#EdwardGierek">Wysoka Izbo! Wracając pamięcią ku historycznym wydarzeniom, narody zadają sobie pytanie, co z doświadczeń przeszłości zabierają ze sobą w przyszłość. My — żyjący na rewolucyjnym styku dwu różnych epok historii polskiej — bierzemy ze sobą dla naszych wnuków, utrwalamy i rozwijamy przede wszystkim to co nas określa, co czyni nas Polakami, całe nasze patriotyczne i postępowe dziedzictwo. Ale bierzemy także gorzki i bolesny ciężar historii oraz płynące zeń wnioski. Kontynuacją czynników siły i postępu, a przezwyciężeniem źródeł słabości jest Polska Ludowa, jej ustrój społeczny, jej awans cywilizacyjny i kulturalny, to wszystko co naród osiągnął w ostatnich 34 latach.</u>
          <u xml:id="u-3.49" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.50" who="#EdwardGierek">Nade wszystko bierzemy ze sobą w przyszłość i pragniemy umacniać głębokie rozumienie racji państwa, patriotyczną jedność narodu, braterską przyjaźń z narodami socjalistycznymi i szlachetną solidarność ze wszystkimi we współczesnym świecie, komu bliska sprawa pokoju, wolności i sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.51" who="#EdwardGierek">Fundamentem pokojowego rozwoju Polski są jej niezawodne sojusze i jej siła materialna i duchowa. Budować i pomnażać tę siłę rzetelną, ofiarną pracą — to najwyższy patriotyczny obowiązek W tym uroczystym dniu — Obywatele Posłowie — złóżmy wspólnie hołd naszemu narodowi, polskim robotnikom, rolnikom i inteligencji, kobietom i młodzieży, wszystkim polskim rodzinom, których trudem codziennym i serdeczną troską dźwiga się nasza ojczyzna.</u>
          <u xml:id="u-3.52" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.53" who="#EdwardGierek">Pokłońmy się prostym, mądrym ludziom, którzy są solą tej ziemi. Służyć ich dobru, wyrażać ich dążenia, organizować ich wysiłki — to nasza najwyższa powinność.</u>
          <u xml:id="u-3.54" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.55" who="#EdwardGierek">Pozdrawiamy naszych rodaków na całym świecie. Do odzyskania niepodległości przed sześćdziesięciu laty i do zwycięstwa nad hitleryzmem przyczyniły się wydatnie uczucia i wysiłki wychodźstwa polskiego. Jego obecna więź serdeczna z ziemią ojców stanowi nasze wspólne narodowe dobro.</u>
          <u xml:id="u-3.56" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-3.57" who="#EdwardGierek">Zwracamy się do wszystkich obywateli Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W 60-lecie niepodległości kierujemy do was serdeczne pozdrowienia i najlepsze życzenia, a jednocześnie gorący apel. Przyjdźmy na 35-lecie Manifestu Lipcowego z nowym dorobkiem materialnym i duchowym, z osiągnięciami przynoszącymi satysfakcję każdej Polce i każdemu Polakowi. Niechaj uczucia i wartości, które dzień dzisiejszy symbolizuje, będą na co dzień obecne w naszym życiu, w naszych myślach i czynach, niech pobudzają nas w pracy dla wspólnego dobra. Wytrwale budujmy siłę naszej ojczyzny i pomyślność naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.58" who="#komentarz">(Zebrani wstają.)</u>
          <u xml:id="u-3.59" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGucwa">Dziękuję I Sekretarzowi Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Posłowi Edwardowi Gierkowi za wygłoszone przemówienie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławGucwa">Zawarte w nim myśli wyrażają odczucia całego narodu polskiego, uwidaczniają historyczną doniosłość wydarzeń, związanych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości po przeszło stuletniej niewoli.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Henryk Szafrański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykSzafrański">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Sześćdziesiąta rocznica powrotu Polski do niezależnego od zaborców bytu państwowego pozwala spojrzeć na przebytą drogę oraz przemiany i wydarzenia, jakie tej drodze towarzyszyły. Z Polski obszarniczo-kapitalistycznej, o ostrych konfliktach klasowych, narodowościowych do Polski Ludowej jednonarodowej, budującej socjalizm i dobrobyt dla wszystkich warstw, dla całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HenrykSzafrański">Dziś widzimy złożoność procesu powstawania i kształtowania się państwowości II Rzeczypospolitej. Po przeszło 100-letniej niewoli, szeregu powstań i zrywów kończących się niepowodzeniami na czoło walki o wyzwolenie wysuwały się patriotyczne, rewolucyjne organizacje tworzącej się lewicy polskiej, które na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku wydźwignęły polską klasę robotniczą na hegemona walk narodowych i rewolucyjnych, Patriotyzm i internacjonalizm stały się głównymi założeniami rewolucyjnego ruchu robotniczego od jego zarania. Nie zabrakło Polaków tam, gdzie toczyła się walka o wolność: na barykadach Komuny Paryskiej, w rewolucji 1905 roku. W strajkach i demonstracjach rosła i utrwalała się międzynarodowa solidarność proletariatu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#HenrykSzafrański">Już w 1917 roku Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich oświadczyła, że demokracja w Rosji stoi na stanowisku uznania samookreślenia politycznego narodów i oznajmia, że Polska ma prawo do całkowitej niepodległości pod względem państwowym i prawnym.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#HenrykSzafrański">Poparcie to potwierdziła Rosja radziecka w dekrecie o pokoju, w deklaracji praw narodów Rosji, wreszcie w postanowieniu przekreślającym „wszystkie układy zawarte przez Rząd Cesarstwa Rosyjskiego z rządami Królestwa Pruskiego i Cesarstwa Austro-Węgierskiego dotyczące rozbioru Polski — ze względu na ich sprzeczność z zasadą samookreślenia narodów i rewolucyjnym poczuciem prawnym narodu rosyjskiego, który uznał niezaprzeczalne prawo narodu polskiego do niepodległości i jedności”. W ten sposób pierwsza w dziejach zwycięska Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa utorowała drogę urzeczywistnieniu wiekowych dążeń i walk niepodległościowych narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#HenrykSzafrański">Obywatele Posłowie! Z wielu przyczyn — pomimo znacznej, choć niejednolitej w swych treściach aktywności mas ludowych — władza w odradzającym się państwie znalazła się w rękach burżuazji i obszarników. W 1926 roku konstytucyjne rządy zostały obalone siłą, a na ich miejsce wprowadzono system autorytarny, system decydujący poza prawem. Nastąpiło uwstecznienie ustroju. W więzieniach Brześcia i w obozie Berezy znaleźli się komuniści, działacze socjalistyczni i stronnictw ludowych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#HenrykSzafrański">Nie doczekały się rozwiązania w okresie międzywojennym podstawowe problemy społeczne i gospodarcze. Nie wytrzymała próby historii również polityka zagraniczna rządów przedwrześniowych. Po upadku młodej Republiki Hiszpanii, w obronie której walczyli polscy komuniści i socjaliści, po agresji na Austrię i Czechosłowację hitlerowskie armie stanęły u naszych granic.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#HenrykSzafrański">Polscy komuniści wprost z więzień, opuszczonych przez straż, stawali w szeregach obrońców ojczyzny. Ich symbolem jest postać Mariana Buczka, byłego żołnierza, legionisty, a później komunisty. Na 20 lat II Rzeczypospolitej — przez niemal 18 lat był więziony, a kiedy nawała hitlerowska zalewała kraj, po rozbiciu bram więzienia, oddał swe życie na przedpolach Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#HenrykSzafrański">Wysoki Sejmie! Polska powtórnie na 5 lat przestała istnieć fizycznie i faktycznie, choć istniała prawnie i moralnie, honorowana przez porządek międzynarodowy oraz przez swych obywateli. Klęska wrześniowa każdego racjonalnie myślącego patriotę zmuszała do zadumy i refleksji. Przełomowe znaczenie w tym procesie przewartościowań miało, jak mówił w swoim wystąpieniu poseł Edward Gierek I Sekretarz naszej partii, powstanie w styczniu 1942 roku Polskiej Partii Robotniczej. Partii, która wyciągając konsekwentne wnioski z niedawnych dziejów historii i z doświadczeń swych ideowych poprzedniczek, zespoliła w jedno zadanie walki o wyzwolenie narodowe i społeczne, przedstawiła wizję Polski w etnicznych granicach jako państwa jednolitego pod względem narodowym, wezwała do natychmiastowej i konsekwentnej walki z hitlerowskim okupantem, widząc w tej walce i w braterskim sojuszu ze Związkiem Radzieckim najskuteczniejszą i najkrótszą drogę do ocalenia narodu i jego niepodległości, do budowy Polski społecznie sprawiedliwej.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#HenrykSzafrański">Walka o niepodległy byt narodowy, wypełniająca niemal dwa stulecia najnowszych dziejów Polski, została uwieńczona trwałym, pełnym i historycznym sukcesem wraz z powstaniem Polski Ludowej i wkroczeniem naszego narodu na drogę socjalizmu. Lud pracujący miast i wsi uzyskał możność kształtowania polityki państwa. Wspólnym i ofiarnym wysiłkiem, zespoleni we Froncie Jedności Narodu, którego przewodnią siłą jest Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, partia zjednoczonego polskiego ruchu robotniczego i całego narodu, utrwalamy dotychczasowy dorobek i powiększamy go na miarę naszych potrzeb i możliwości. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Antoni Korzycki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AntoniKorzycki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Na dzisiejszym uroczystym posiedzeniu Sejmu przypadł mi zaszczyt zabrania głosu jako działaczowi Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, które kontynuuje radykalne tradycje ruchu ludowego, dziedziczy chlubny dorobek zmagań chłopów polskich o wyzwolenie społeczne i narodowe, a od blisko 35 lat aktywnie uczestniczy w budowie socjalistycznej Polski.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AntoniKorzycki">Okres ostatnich 60 lat był dla naszego narodu bogaty w historyczne wydarzenia oraz gruntowne przemiany, jakich nie znały nasze dzieje. Odzyskanie niepodległości po 123 latach niewoli, znaczonej milowymi kamieniami zrywów powstańczych, było spełnieniem dążeń całych pokoleń Polaków, patriotów, demokratów, rewolucjonistów i miało wielkie historyczne znaczenie dla naszego bytu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AntoniKorzycki">Z perspektywy minionych 60 lat, zwłaszcza tragedii września 1939 roku oraz wojny i okupacji 1939–1945, potrafimy dziś ocenić, czym jest dla narodu polskiego niepodległość, jakie konieczne są wewnętrzne i zewnętrzne warunki rozwoju państwa, by miało ono zagwarantowane bezpieczeństwo, warunki pomyślnego rozwoju społecznego i gospodarczego. Doświadczenie to uczy, że takie warunki mogła zapewnić dopiero Polska Ludowa — państwo zbudowane przez masy pracujące na fundamencie sojuszu robotniczo-chłopskiego. Dzięki temu z narodu chronicznej nędzy i bezrobocia, znacznego odsetka analfabetyzmu, o gospodarce stawiającej nas przed wojną na jednym z ostatnich miejsc w Europie, staliśmy się narodem nowoczesnym, o ustabilizowanym, sprawiedliwym porządku społecznym, który zapewnił każdej jednostce poszanowanie godności i stworzył warunki wszechstronnego rozwoju. Znaleźliśmy się w pierwszej dziesiątce najbardziej uprzemysłowionych krajów świata, a naród nasz — w gronie narodów najbardziej wykształconych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#AntoniKorzycki">Wiele zawdzięcza socjalizmowi wieś polska. Dzięki przemianom ustrojowym zlikwidowany został problem ludzi zbędnych na wsi, miliony młodzieży chłopskiej zdobyło wykształcenie i pracę poza rolnictwem, a samo rolnictwo staje się nowoczesnym działem gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#AntoniKorzycki">Naród nasz dobrze pamięta warunki dziejowe, w jakich przychodziło mu zdobycze te osiągać. Wiemy, że w latach Polski Ludowej efekty naszej żywotności i dynamizmu zwielokrotnił ten bezsporny fakt, że jako kraj należymy do wspólnoty państw socjalistycznych, że braterska przyjaźń łączy nas w świecie z pierwszym państwem robotników i chłopów, ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Pamiętamy, że zwycięska dla nas II wojna światowa została rozstrzygnięta w decydującej mierze przez Armię Radziecką — armię tego samego narodu, którego wiekopomny czyn rewolucyjny jesienią 1917 r. zdecydowanie urealnił szanse odzyskania niepodległości państwowej przez Polskę w 1918 roku. Wówczas to, na mocy podpisanego przez Lenina dekretu rządu radzieckiego z dnia 28 sierpnia 1918 roku, zostały unieważnione traktaty dotyczące rozbiorów Polski, a narodowi polskiemu zostało przyznane prawo samodzielnego stanowienia o swoim losie.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#AntoniKorzycki">Wysoki Sejmie! O niepodległość, którą odzyskała Polska w 1918 roku, walczyło kilka pokoleń polskich patriotów. Zaznaczyli w tej walce swój udział również chłopi, że wspomnę kosynierów Tadeusza Kościuszki, dzieje Powstania Listopadowego, kiedy to „armaty pod Stoczkiem zdobywała wiarą rękami czarnymi od pługa”, choć pańszczyźniany los ich był takim, jakim opisał go w swoim pamiętniku Kazimierz Deczyński z Brodni, a Leon Kruczkowski przedstawił w powieści „Kordian i Cham”.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#AntoniKorzycki">Wielką rolę w politycznym i narodowym uświadomieniu chłopów odegrał — mający już ponad 80 lat historii — zorganizowany ruch ludowy. Wprowadził on chłopów na szeroki gościniec spraw społecznych i państwowych. W okres pierwszej niepodległości Polski chłopi weszli już z poczuciem własnych wartości. Mieli już od lat swoje własne organizacje polityczne i kulturalno-oświatowe, swoich przywódców, swój pokaźny udział w walkach o niepodległość. Działacze ruchu ludowego byli współtwórcami i członkami pierwszego polskiego rządu ludowego w Lublinie, który powstał z 6 na 7 listopada 1918 r.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#AntoniKorzycki">Nie zdołał jednak ruch ludowy II Rzeczypospolitej zrealizować swoich fundamentalnych postulatów: władza, ziemia, oświata dla ludu. Doświadczenie pokazało, że złudne były nadzieje przywódców obozu polskiej demokracji, do której należał ruch ludowy, że system burżuazyjny pozwoli na realizację postulatów społecznych mas ludowych — robotniczych i chłopskich. Burżuazja dowiodła, po 1926 roku zwłaszcza, że nie ma zamiaru utrzymywać nawet pozorów dzielenia się władzą z kimkolwiek. Masy chłopskie zrozumiały wówczas, że jedyną drogą prowadzącą do zwycięstwa jest sojusz mas pracujących miast i wsi, sojusz robotniczo-chłopski i walka o Polskę Ludową. Wyrazem radykalizacji nastrojów chłopskich, hartowanych w ogniu bitew klasowych, było m.in. powstanie Niezależnej Partii Chłopskiej, a potem Zjednoczenia Lewicy Chłopskiej „Samopomoc”, których to organizacji miałem zaszczyt być działaczem. Organizacje te jednoznacznie i zdecydowanie stały na gruncie sojuszu robotniczo-chłopskiego, reformy rolnej bez odszkodowania i sojuszu ze Związkiem Radzieckim. Błędne koncepcje polityki wewnętrznej i zagranicznej przyniosły tragiczną dla całego narodu klęskę wrześniową.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#AntoniKorzycki">W walce narodowowyzwoleńczej wziął udział cały naród, wieś polska stworzyła własną 150-tysięczną armię — Bataliony Chłopskie. W walce tej kształtowała się równocześnie myśl o potrzebie zbudowania nowej Polski opartej na dążeniach i woli całego narodu. Ideę polskich komunistów ogromadzały coraz szersze kręgi społeczeństwa. Obok komunistów, socjalistów i demokratów występowali radykalni ludowcy jako współtwórcy pierwszego podziemnego parlamentu i pierwszej władzy przyszłej Polski Ludowej — Krajowej Rady Narodowej. Wokół Stronnictwa Ludowego „Wola Ludu” skupiał się chłopski aktyw, który przystąpił do realizacji zadekretowanej przez PKWN reformy rolnej, zasilił szeregi odrodzonego Wojska Polskiego, przystąpił do organizowania administracji na wyzwalanych terenach. Ukształtowany wówczas front skupiający, wszystkich Polaków, którzy dobro ojczyzny widzieli na jedynie słusznej drodze budowy socjalizmu, stał się podstawą jedności narodowej, źródłem naszych osiągnięć w okresie przeprowadzania podstawowych reform ustrojowych, budowy fundamentów przemysłu oraz wszechstronnego społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w obecnym okresie.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#AntoniKorzycki">Socjalizm, ideologia klasy robotniczej, staje się własnością całego narodu, a gorący patriotyzm — siłą twórczą w budowie naszej przyszłości, której ambitny program wytycza przewodnia siła polityczna naszego narodu — Polska Zjednoczona Partia Robotnicza w ścisłym sojuszu ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#AntoniKorzycki">Naszym ogólnonarodowym dziełem jest dzisiaj kształt ustrojowy ojczyzny, osiągnięty przez nasz kraj poziom rozwoju w sferze duchowej i materialnej oraz jego autorytet międzynarodowy. Wspólnie też nadal będziemy tworzyć socjalistyczną przyszłość Polski, nieustannie pogłębiać sojusz i współpracę ze Związkiem Radzieckim i wszystkimi państwami wspólnoty socjalistycznej, wspólnie pokonywać będziemy trudności w toku ambitnego budownictwa naszej siły gospodarczej i kulturalnej. Jest to sprawdzona droga prowadząca do dalszego rozkwitu naszej ojczyzny — Polski Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Maria Budzanowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaBudzanowska">Wysoki Sejmie! Ten wczesny listopadowy zmierzch, który nas zgromadził na uroczystym posiedzeniu Sejmu dla upamiętnienia 60 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, sprzyja rozważaniom o sprawach minionych lat, o wielu wydarzeniach z historii naszego narodu. Możemy z doświadczeń wyciągnąć wnioski dla spraw ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MariaBudzanowska">W tysiącletnich dziejach państwowości polskiej jawią się kolejne Rzeczypospolite. Przed sześćdziesięciu laty Polska stała się znów obecna jako państwo. Takie powroty, podobnie jak i przyczyny utraty niepodległości, bywają wynikiem wielu często bardzo różnorodnych czynników.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MariaBudzanowska">To co legło u podstaw narodzin II Rzeczypospolitej sięga głębokich pokładów świadomości narodowej Polaków, zawsze i niezmiennie trwałej, niewygasłej przez lata niewoli idei suwerenności własnego państwa.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MariaBudzanowska">Nieugięta, patriotyczna postawa naszego narodu, jego ofiarna walka o własne, samodzielne państwo i niezależność narodową, niedaremne dążenia pokoleń powstańców i bojowników weszły na trwałe do panteonu narodowej pamięci, dały nam ową „przepustkę do historii” tamtych lat.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MariaBudzanowska">Nie wszyscy zapewne pojmowali w on czas dostatecznie sens i doniosłe następstwa zachodzących wydarzeń. Dopiero późniejsza analiza faktów politycznych i historycznych dokumentów wykazała wpływ na powodzenie polskiego zrywu niepodległościowego w 1918 r., wcześniejszej o rok Socjalistycznej Rewolucji Październikowej i proklamowanego przez nią prawa Polski do samostanowienia, przekreślającego traktaty rozbiorowe. Sprawa Polski przestała być wewnętrzną sprawą Rosji, stała się sprawą międzynarodową, choć wojna 1914 roku nie zaczynała się jako wojna o Polskę. W tych sprzyjających międzynarodowych warunkach, kiedy runął dziewiętnastowieczny układ stosunków, o odrodzeniu państwa polskiego zdecydowała wola narodu. Przed wszystkimi innymi sprawami, przed ustaleniem nawet kształtu politycznego i społecznego, ta wola na pierwszym miejscu postawiła sprawę zjednoczenia narodu we własnym państwie, niepodległości i suwerenności.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MariaBudzanowska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie nazbyt długi Okres dwudziestolecia, któremu przyszłość dopiero miała nadać miano „międzywojennego”, nie był i nie mógł być łatwy dla wyniszczonego latami zaborów i wojny kraju, dla młodej państwowości — był jednak bezspornie wielką lekcją historii, nauczeniem się myślenia kategoriami wspólnoty państwowej.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MariaBudzanowska">Dzisiejsza wiedza, suma doświadczeń naszego narodu pozwala nam głębiej zrozumieć i obiektywnie ocenić historyczną rangę osiągnięć tych lat. Dokonano ogromnego dzieła — scalenia w jednym organizmie państwowym ziem i społeczności trzech zaborów. We wszystkich klasach społeczeństwa ukształtowała się w pełni świadomość narodowa. Kształtowała ją historia i współczesność. Wizja wspólnego procesu dziejowego narodu i rozumienie, że tylko państwo, własne państwo, może być miejscem walki społecznej i politycznej, dały jednolitość narodu, nie znaną dotychczas w naszej historii, stały się źródłem jego siły w okresie przyszłej okupacji hitlerowskiej. Jest w tym bezsporna zasługa II Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#MariaBudzanowska">Układ sił politycznych tego okresu był odbiciem struktury klasowej społeczeństwa i warunkował politykę państwa. Błędy ujawniły się szczególnie ostro w konfrontacji z programem lewicy polskiej, robotniczej, chłopskiej i inteligenckiej.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#MariaBudzanowska">Świadectwem rozwijania się postępowych i radykalnych nastrojów wśród inteligencji były: Zjazd Pracowników Kultury w 1936 roku, strajk Związku Nauczycielstwa Polskiego w 1937 r. i Deklaracja Społeczno-Gospodarcza 41 związków zawodowych pracowników umysłowych. Były to kolejne manifestacje postaw inteligencji polskiej wobec groźby faszyzmu.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#MariaBudzanowska">Proces radykalizacji środowisk inteligenckich był też podłożem, z którego w roku 1937 wyrosły kluby demokratyczne, a w dwa lata później Stronnictwo Demokratyczne. W toku walki klubów przeciw prześladowaniom mniejszości narodowych, umniejszaniu swobód demokratycznych, ograniczaniu parlamentaryzmu — dojrzewało w klubach, a później w Stronnictwie Demokratycznym przekonanie, że nie ma demokracji politycznej bez demokracji społecznej, że potrzebne są nie liberalne hasła, lecz program głębokich reform ustrojowych: społecznych, politycznych i ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#MariaBudzanowska">Czołowy przywódca i inicjator Stronnictwa Demokratycznego prof. dr Mieczysław Michałowicz w tej sali w roku 1937 mówił: „Państwo, to nie wyraz od święta. Wyraz „państwo” ma swój trwały sens dnia codziennego. Wyraz „państwo” ma swoją treść, tą treścią — lud pracujący”.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#MariaBudzanowska">We wrześniu 1939 r. Polska została pokonana, lecz nie została jednak zwyciężona, mimo że wojna i okupacja postawiły ją w obliczu groźby całkowitej zagłady. Walczyliśmy na wszystkich odcinkach życia. Czymże bowiem innym niż walką o wiedzę, kulturę i świadomość narodową było tajne nauczanie, czym innym niż walką było konspiracyjne rozwiązywanie ważkich problemów nauki. Polska krew przelana została w walce podziemnej z okupantem w kraju i na wszystkich frontach II wojny światowej. Polacy stali się żywym symbolem walki „Za waszą wolność i naszą”.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#MariaBudzanowska">Wyzwolenie spod okupacji niemieckiej przyniosła Polsce Armia Radziecka i walczące u jej boku Wojsko Polskie. Zrodzona w kręgach lewicy robotniczej, radykalnego ruchu ludowego i postępowej inteligencji myśl polityczna, zespalająca walkę o niepodległość z walką o wyzwolenie społeczne sprawiła, że Polska odrodziła się w 1944 roku jako państwo ludowe, w którym lud pracujący jest rzeczywistym gospodarzem kraju. Przeżywamy przeobrażenia na miarę pokoleń. Jesteśmy państwem budzącym na całym świecie szacunek i zainteresowanie swą polityką socjalną, gospodarczą i kulturalną.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#MariaBudzanowska">Sojusz ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznej wspólnoty sprawił, że po raz pierwszy w historii powstały warunki harmonijnej i owocnej współpracy z naszymi sąsiadami, bo po raz pierwszy nasze cele polityczne i społeczne są wspólne. Są też one gwarantem bezpieczeństwa międzynarodowego i pokojowego, pomyślnego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#MariaBudzanowska">W 60 lat niepodległości, której poświęcone jest dzisiejsze uroczyste posiedzenie, wplata się trwale 40 lat działalności Stronnictwa Demokratycznego. Są to lata zmiennych losów, przekształceń się narodu i państwa, znaczone niezniszczalnym śladem życia i pracy pokoleń Polaków.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#MariaBudzanowska">W tworzony dzień dzisiejszy naszej ojczyzny wpisują się daty-symbole. Takim symbolem jest listopad 1918 roku.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#MariaBudzanowska">Zbyt rzadko uświadamiamy sobie, jak dalece obecna jest w nas historia. Jak żywy jest nurt tradycji, kształtujący sposób widzenia świata i sposób reagowania nań. Historia widziana nie okolicznościowo, nie rocznicowo.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#MariaBudzanowska">Historia jako pamięć pokoleń jest wielką wartością moralną i polityczną. Pogłębia ona dzisiejszą spójność narodu polskiego. Mamy w przeszłości wartości trwałe, które zobowiązani jesteśmy chronić i kultywować. Każdy okres naszych dziejów wpisał się do dorobku wartości ogólnonarodowych, każdy złożył się na naszą rzeczywistość, na naród i ziemię, na której żyjemy.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#MariaBudzanowska">Inteligencja i rzemiosło zrzeszone w Stronnictwie Demokratycznym wraz z całym narodem budującym rozwinięte społeczeństwo socjalistyczne otaczają pietyzmem dorobek poprzednich pokoleń, kontynuują postępowe tradycje ponad 1000-letniego państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#MariaBudzanowska">Wielkie to dobro wspólnota wszystkich Polaków, wspólna tradycja i kultura jednego narodu, który tak wiele dał z siebie innym narodom, który był zawsze otwarty na los świata i los w nim człowieka.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#MariaBudzanowska">O Polsce możemy powiedzieć za Adamem Mickiewiczem: „Narody wtenczas tylko wzrastają i o tyle mają prawo do życia, o ile wysługują się całemu rodzajowi ludzkiemu popieraniem jakiejś wielkiej myśli lub wielkiego uczucia”. Taka jest Polska.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Jerzy Ziętek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyZiętek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zabieram głos na dzisiejszym uroczystym posiedzeniu Sejmu ze wzruszeniem i radością.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyZiętek">Jako poseł ziemi śląskiej dumny jestem, że mogę z tej wysokiej trybuny mówić dziś o Polsce sprawiedliwej i suwerennej, o Polsce socjalistycznej, silnej i szanowanej w świecie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JerzyZiętek">Droga do Polski, jaką musiał przejść Śląsk, jaką kroczył ku niej śląski górnik i hutnik, była długa i trudna.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JerzyZiętek">Pozwólcie, że sięgnę do wspomnienia osobistego. Urodzony w Gliwicach — widziałem tę przyszłą, niepodległą Polskę jedynie w wyobraźni. Wiarę w jej odzyskanie umacniało jednak silne poczucie więzi z całym polskim narodem, uporczywe trwanie przy języku ojczystym, kulturze i obyczajach, mądra, patriotyczna praca najświatlejszych działaczy tej ziemi. Oni byli przewodnikami ówczesnej młodzieży śląskiej, jak byli nimi także wielcy klasycy literatury polskiej. Inną, nie mniej doniosłą lekcję patriotyczną dawał nam proletariat śląski. On to z wielką ufnością przyjął zwycięstwo Wielkiej Rewolucji Październikowej. Jej hasła stały się hasłami śląskiej braci robotniczej, która w swojej walce połączyła dwa wielkie dążenia do społecznego i narodowego wyzwolenia. Potwierdziły to 3 kolejne powstania śląskie, w wyniku których wschodnia część Górnego Śląska znalazła się w granicach odrodzonej Polski.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JerzyZiętek">Po wiekach niewoli i germańskich prześladowań część ziemi śląskiej powróciła do ojczyzny. Z ogromną radością witał nasz lud uzyskanie dostępu do polskiej szkoły, do uczestnictwa w kulturze narodowej. Szybko jednak radość ta została zaprawiona goryczą i rozczarowaniem. Wiele było wówczas nie rozwiązanych problemów społecznych i gospodarczych. Proletariat Śląska i Zagłębia wyzyskiwany przez obcy i rodzimy kapitał odczuwał je szczególnie dotkliwie. Bezrobocie, konieczność wędrówki za chlebem, wszystkie choroby trapiące drugą Rzeczpospolitą występowały szczególnie ostro w Zagłębiu i na Śląsku. Lud tej ziemi z niepokojem patrzył na politykę burżuazyjnego rządu. Ponadto my wszyscy, którzy już w powstaniach śląskich walczyliśmy o powrót starych piastowskich ziem nadodrzańskich, nadal odczuwaliśmy ból z powodu ich oderwania od macierzy.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JerzyZiętek">Kiedy jednak w 1939 r. ruszyła na Polskę hitlerowska nawała — krwi nie poskąpił nikt. U boku regularnych oddziałów wojskowych stanęły we wrześniu ochotnicze kompanie powstańcze i zastępy harcerskie. Do legendy przeszły walki załóg kopalnianych i hutniczych, broniących swoich zakładów i osiedli.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JerzyZiętek">Głęboki patriotyzm bojowników o polskość Śląska sprawił, że nie zabrakło ich na żadnym froncie II wojny światowej, gdzie ważyły się losy Europy i naszego kraju. Zdecydowana większość z nich szła do umęczonej ojczyzny najkrótszą drogą — u boku Armii Radzieckiej — znad Oki przez Lenino do Warszawy i dalej przez Odrę i Nysę aż do Berlina.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JerzyZiętek">Zwycięstwo nad faszyzmem i mądrość polskich komunistów otworzyły nową kartę naszych dziejów. Losy Polski zespolone zostały z socjalizmem, a pomyślny rozwój i bezpieczeństwo kraju oparte na braterskim sojuszu ze Związkiem Radzieckim.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JerzyZiętek">Od pierwszych dni Polski Ludowej mieszkańcy naszej ziemi — przemysłowego serca kraju, uczynili wszystko, aby zaczęło ono bić rytmicznie. Większość kopalń i hut została uruchomiona samorzutnie przez same załogi. Był to przykład nie tylko pracowitości ludu tej ziemi, ale nade wszystko sprawdzian patriotycznych uczuć, z jakimi witano nową Polskę Ludową.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JerzyZiętek">Ziemia nasza doznała w Polsce Ludowej największego w swych dziejach awansu — gospodarczego, społecznego i kulturalnego. Klasa robotnicza, ludzie pracy województwa katowickiego dali w zamian ojczyźnie wszystko co najlepsze — swoje dla niej oddanie i pracowitość, ofiarny codzienny wysiłek w pomnażaniu narodowego dorobku.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#JerzyZiętek">I teraz łączy nas wszystkich Polaków patriotów niezłomna wola pomnażania dorobku naszej socjalistycznej ojczyzny, budowania jej pomyślnej przyszłości. Możemy też dzisiaj z całym przekonaniem powiedzieć, że za sprawą partii Śląsk, cała prastara polska ziemia i jej lud w pełni zintegrowały się z macierzą. W tym doniosłym historycznym procesie nieprzemijające zasługi przypadają I Sekretarzowi Komitetu Centralnego towarzyszowi Edwardowi Gierkowi.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#JerzyZiętek">Ludzie pracy województwa katowickiego czują się dzisiaj pełnoprawnymi współgospodarzami swej socjalistycznej ojczyzny. Czują się współodpowiedzialni za jej teraźniejszość i przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Wojciech Żukrowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WojciechŻukrowski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Kiedy szukam myślą, co było więzią scalającą naród mimo poćwiartowania obszaru zamieszkałego przez Polaków i wchłonięcia go przez obce organizmy państwowe, co pozwoliło naszym dziadom mimo egoizmu klasowego, zdrad i jawnej głupoty ocalić tożsamość narodową, z której rodziło się poczucie odrębności, świadomość ciągłości kulturowej — muszę jako fundament uznać mowę polską. Z niej rodziła się owa niezwykła siła trwania mimo obcych kultur i wyższej cywilizacji technicznej, jakie nas próbowały przyswoić, rozpuścić w narodach zaborczych, strawić.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WojciechŻukrowski">Mowa nasza... Ileż zaborcy zadawali sobie trudu, żeby nam ją odebrać. Wyssana z mlekiem matki, przekazywana z pokolenia na pokolenie, wpojona ze słowami pacierza, krzewiąca się, zapadająca w umysły hasłami o niepodległej i sprawiedliwej, płonąca w rewolucyjnych odezwach, wyryta na głazach śródleśnych i murach spalonych domostw, przez wiek, przez wiek cały sławiła pamięć tych, którzy polegli, ale się Polski nie zaparli, nie włożyli dobrowolnie hańbiącego jarzma na pochylony komie kark.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WojciechŻukrowski">Ta mowa, której nieskażone źródła podziwiali językoznawcy, uczeni badacze, twórcy naszych prawideł gramatycznych i słowników, uchowała się w źródlanej czystości pośród ludu. I to zarówno w dopiero trzydzieści cztery lata temu przywróconej nam Opolszczyźnie, na Śląsku Cieszyńskim, jak i w sercu Polski, w partyzanckich wioskach Gór Świętokrzyskich. Ta mowa, w której z ostatnim oddechem wołali o wolność rozstrzeliwani, ta mowa opłacona łzami i bólem dziecięcych rąk spuchniętych od razów trzciny pruskiego belfra, który chciał wymóc na dzieciach z Wrześni, żeby jej się zaparły, mówiły po niemiecku.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WojciechŻukrowski">O tę mowę, o jej czystość, o bogactwo i trafność określeń, o barwę uczuciową, o niezwykłą jej urokliwą zwiewność walczyli nasi twórcy i uczeni. Jednym z azylów był kościół, gdzie śpiewano kolędy, gdzie bujnie rozkwitały obrzędy ludowe związane ze świętami. Kancjonały polskie z Warmii pisane szwabachą, zbiory książek rodu Wantułów, książki nie tylko do nabożeństwa, ale do zakorzenienia w historii, do zrozumienia swojej roli w dziejach, uczące myśleć i walczyć.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WojciechŻukrowski">Nie sądźcie, że sławiąc zasługi ludu pominę owych wspaniałych sknerów z wielkich rodów, którzy gromadzili nie wyłącznie z myślą o sobie i własnej chwale: Ossolińskich ze Lwowa, ze wspaniałym księgozbiorem i archiwami, dziś zadomowionymi we Wrocławiu, tych Działyńskich z Kórnika, tych Zamoyskich, którzy sobie skąpiąc, oddali narodowi Park w Zakopanem. To oni chcieli w te podgolone łby szlacheckie wbić prostą prawdę, że nie urodzenie poręcza o prawie do przewodzenia, tylko zdolność do poświęceń, rozum, zdobyta wiedza i poczucie łączności serdecznej z wczorajszymi poddanymi, dziś zrównanymi w prawach, skoro mają pochwycić za broń w imię należnych im wolności, skoro Polska ma być matką sprawiedliwą, jednako ich obdzielającą chlebem.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WojciechŻukrowski">Siła naszej mowy utrwalona w księgach, poczynając od struganiny topornej, słowie ludowym Mikołaja Reja, kończąc na wytworności i giętkości strof Jana Kochanowskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WojciechŻukrowski">Umiała nasza literatura targać sumieniami, rozpalać ognie zapału, formować zbiorową wyobraźnię, porywać wizjami ojczyzny wielkiej i godnej swego ludu. Nagle głosem zbiorowym się stali: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, a potem wielki wizjoner Wyspiański. I ci niemal z dnia wczorajszego: Prus, Reymont, Żeromski, Sienkiewicz... Jakiż ogromny trud mocowania się z głazem mogilnym! Jaki dar przekonywania, cierpliwe rozdmuchiwanie zarzewia, by buchnęło ogniem miłości do ojczyzny, która była wówczas tylko obszarem, gdzie się mówiło po polsku.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WojciechŻukrowski">A sztuki piękne, owe pomniki stawiane z woli jeszcze wówczas niewolnych: Mickiewicz na Krakowskim, Jagiełło w Krakowie i schronieni w katedrze poznańskiej Mieszko i Bolesław — twórcy naszego państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WojciechŻukrowski">A Jan Matejko, ten, który nawet niepiśmiennych uczył naszej historii? Dalej — Grottger, Malczewski, Brand, Gierymscy... Oni swoim malarstwem otwierali bramy nadziei na wolność.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WojciechŻukrowski">Okupant dobrze rozumiał siły ukryte w pomnikach kultury. Dlatego hitleryzm świadomie uderzał w uczonych i twórców, niszczył biblioteki, zmieniał w gruz pomniki architektury. Chciano triumfalnie spalić „Grunwald” Matejki, jednak nikt z tych, którzy go ukryli, nawet za cenę życia nie wskazał miejsca, gdzie ten skarb spoczywał. Fosy w Kaliszu zasypywane archiwami i książkami z polskich bibliotek, sterty dzieł zamienione na popiół, puszczone z dymem.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WojciechŻukrowski">Przecież dostęp powszechny do książki i przeżyć estetycznych związanych ze sztuką jest od bardzo niedawna. Ta rewolucja dokonała się w naszym pokoleniu, na naszych oczach.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WojciechŻukrowski">Jeszcze w latach międzywojennych analfabetyzm, niedouczenie i dotkliwa bieda broniły dostępu, przyginały karki do ziemi — chleb był pierwszą potrzebą, chleb nie książka.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#WojciechŻukrowski">To dopiero Polska Ludowa dzięki powszechnemu nauczaniu, otwarciu drogi do wiedzy dla każdego, kto naprawdę chce się uczyć, udostępniła dorobek pokoleń, skarbiec narodowej kultury. I to nie tylko polskiej, nie tylko socjalistycznej z krajów sąsiednich, ale z całego świata.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#WojciechŻukrowski">A teatry? Pamiętacie, jak zaraz po wojnie związki zawodowe kupowały bilety do teatru, wtykały w ręce, molestowały załogę fabryki, żeby przedstawienie raczyli odsiedzieć. A dziś? Spróbujcie dziś dostać się do teatru! Komplety wykupione na tygodnie naprzód. Nasz powszechny udział w kulturze świadczy o wyrobieniu gustów, a także o poczuciu siły, uwolnieniu od kompleksów, skoro nawet potrafimy się na komedii współczesnej śmiać z siebie samych. Mówi też o zamożności. Bo nie wstydźmy się przyznać, żeśmy się obsprawili i porośli w piórka.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#WojciechŻukrowski">Przyjrzyjmy się spokojnie ogromnej robocie popularyzacyjnej telewizji i radia. W milionach domów co wieczora jaśnieje ekran, otwiera się okno na budującą Polskę i na świat także. Nie jesteśmy już zaściankiem na peryferiach Europy. Rozpętaliśmy w masach takie głody kultury, że aż trudno przychodzi nam je zaspokoić.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#WojciechŻukrowski">Nie mam czasu na wygłoszenie pochwały naszej muzyki, naszych znakomitych kompozytorów i dyrygentów, wirtuozów — wykonawców. Nie pora mówić o aktorach i zespołach całych, jakie w Polsce Ludowej się narodziły, a objechały świat i chlubnie reprezentowały Polskę na antypodach.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#WojciechŻukrowski">Budujemy gigantyczną książnicę, mózg zbiorowy i skarbiec arcydzieł — Bibliotekę Narodową na Polu Mokotowskim. W tym, jak i wskrzeszonym Zamku Królewskim, nasze lata zostają wpisane dla narodu w kulturę.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#WojciechŻukrowski">Nie dajmyż się więc pozbawić radości z dobrze wykonanych obowiązków, nie pozwólmy, by troski i kłopoty przysłoniły nam widzenie nagromadzonego i otwartego dla wszystkich dobra owego dostępnego nam skarbca kultury. Bądźmy dumni z Polski Ludowej i jej osiągnięć, bo i w dziedzinie kultury mamy z czego być dumni.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Stanisława Świderska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławaŚwiderska">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Posiedzenie dzisiejsze jest wyrazem, że nasze socjalistyczne państwo wysoko ceni wkład licznych pokoleń Polaków, wśród których tak ważną rolę odgrywała klasa robotnicza w walce o Polskę wolną i sprawiedliwą.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławaŚwiderska">Duży był udział robotniczych pokoleń okresu międzywojennego w odbudowie kraju ze zniszczeń wojennych, w jego rozwoju gospodarczym. Budowa Gdyni, a następnie Centralnego Okręgu Przemysłowego — to przykłady ofiarności i twórczych możliwości polskiego robotnika i inżyniera. Z uznaniem odnosimy się do ich wysiłku, który trwałym śladem zapisał się w naszej historii. Efekty tej pracy mogłyby być o wiele większe, gdyby powstałe państwo polskie, na czele którego stanęły klasy posiadające, w pełni wykorzystało ofiarność i patriotyzm mas ludowych.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławaŚwiderska">Klasowy egoizm burżuazji i obszarnictwa sprawiły, iż ciężka była dola robotnicza. Dziesiątki i setki tysięcy bezrobotnych w całym okresie dwudziestolecia na próżno stukały do bram fabryk. Walka robotnicza łączyła się z marzeniem o Polsce sprawiedliwej, socjalistycznej. Wizję takiej Polski wskazywali komuniści, a przykład radzieckich pięciolatek hartował wolę i przekonanie, iż przyjdzie czas, kiedy lud pracujący będzie w pełni, gospodarzem swojej ojczystej ziemi.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanisławaŚwiderska">Dobrze pamiętam troski robotniczych rodzin — czy ich dziecko znajdzie pracę, gdzie zamieszka kiedy osiągnie wiek dojrzały. Łzy i bezsilna złość wypełniały noce mojej i tysięcy innych matek. O robotniczą godność przychodziło walczyć co dzień z panem robotniczego losu — fabrykantem.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StanisławaŚwiderska">Mimo jednak, że nędza i głód wciąż zaglądały do przeludnionych, pozbawionych elementarnych wygód izdebek robotniczych, to w momencie, gdy brunatne chmury poczęły zbierać nad krajem — każdy robotnik wiedział, że jego obowiązkiem jest bronić kraju. Krwi nie szczędził nikt i na bitewnych polach września, i w długie lata mrocznej okupacji hitlerowskiej.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#StanisławaŚwiderska">Historia potwierdziła to, o czym powszechnie mówiono w domach robotniczych, że naszą niepodległość ma gwarancję nie w sojuszach z odległymi mocarstwami, lecz w państwie radzieckim, zrodzonym z Rewolucji Październikowej, której Polska w tak wielkim stopniu zawdzięcza swe narodowe odrodzenie.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#StanisławaŚwiderska">Wysoka Izbo! Za kilka miesięcy obchodzić będziemy 35 lat istnienia Polski Ludowej. Jest to szczególny okres czasu zarówno w ciągu minionych lat sześćdziesięciu, jak i w całych dziejach narodu. Klasa robotnicza w sojuszu ze wszystkimi pracującymi wzięła ster kraju w swoje ręce. Każde z ostatnich dziesięcioleci a zwłaszcza to obecne, lata siedemdziesiąte, przyniosło zmiany nią mające sobie równych w żadnym okresie przeszłości. To socjalizm stworzył szanse szybkiego przezwyciężenia zacofania naszego kraju, wyzwolił twórczą energię i zapał ludzi pracy, stworzył szanse awansu Polski do grona wysoko rozwiniętych państw świata.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#StanisławaŚwiderska">Większość z nas robotników pracuje dziś w nowoczesnych zakładach. Dzięki Polsce Ludowej wyprowadziliśmy się z suteren i poddaszy, z ciasnych, dusznych izb — mieszkamy w coraz piękniejszych i lepiej urządzonych domach.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#StanisławaŚwiderska">To prawda, że nie lekko przychodzi nam pokonywać tę czy inną trudność, że mamy jeszcze niejeden kłopot — zwłaszcza my kobiety odpowiedzialne za codzienne życie rodzinne. Ale prawdą jest i to, o czym nikomu nie wolno w naszym kraju zapominać, że naszemu pokoleniu przypadła odpowiedzialność dźwignięcia kraju z ruin wojennych, wyrwania go z wiekowego zacofania, że przyszło -nam rozwiązywać tak wiele trudnych problemów społecznych i gospodarczych, aby życie ludzi uczynić łatwiejszym i szczęśliwszym. To nie przyszło samo, nie przyszło ani lekko, ani łatwo. Dziś możemy z poczuciem dumy powiedzieć sobie, że z tego wielkiego obowiązku wywiązujemy się dobrze.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#StanisławaŚwiderska">I na zakończenie chcę powiedzieć, że wracając myślą do minionego czasu, ja i moje pokolenie bardzo odczuwamy różnicę między życiem dawniej niełatwym, a nieraz tragicznym a dniem dzisiejszym rozwoju Polski — ojczyzny, dobrej matki wszystkich Polaków.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#StanisławaŚwiderska">Wysoki Sejmie! W moim głębokim przekonaniu, jako spadkobiercy tych wszystkich, dla których Polska była najwyższym dobrem, powinniśmy dziś mocniej zewrzeć szeregi w pracy i odpowiedzialności wokół partii, jej kierownictwa z I Sekretarzem tow. Edwardem Gierkiem, aby utrwalać nasz wielki dorobek i powiększać go na miarę naszych potrzeb i możliwości.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Janusz Zabłocki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! W listopadzie tego roku upływa sześćdziesiąt lat od odzyskania przez Polskę niepodległości po ponad wiek trwającej niewoli.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanuszZabłocki">Rocznica ta zobowiązuje nas do tego, by najnowsze dzieje Polski były lepiej znane, by wiedza o nich była szerzej dostępna naszemu społeczeństwu, a zwłaszcza młodzieży. Powinniśmy przy tym oddać rzetelnie sprawiedliwość wszystkim, którzy do odrodzenia Polski i jej dalszego rozwoju w jakikolwiek sposób się przyczynili, wszystkim znanym i bezimiennym patriotom uczciwie służącym krajowi, niezależnie od szkół myślenia politycznego, do których należeli i od znaków organizacyjnych, pod jakimi występowali.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanuszZabłocki">Dzieje Polski ostatniego sześćdziesięciolecia powinny być jednak nie tylko lepiej znane, ale również należycie rozumiane, a współcześni Polacy — w imię zasady, iż historia jest nauczycielką życia — powinni umieć z nich wyciągać właściwą naukę na dzień dzisiejszy i na jutro.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanuszZabłocki">Zrozumienia wymagają przede wszystkim podstawowe czynniki, które stanowią o sile naszego narodu, czynniki, które zadecydowały o tym, że naród nasz zdołał przetrwać ponad stuletni okres niewoli i podziału kraju między zaborców, zachowując własną tożsamość i siły, niezbędne dla późniejszej odbudowy własnej państwowości. Te podstawowe czynniki przetrwania, to przede wszystkim jego głęboki patriotyzm, przywiązanie do ojczystej mowy i rodzimej kultury, poczucie więzi narodowej, pamięć o wielowiekowej, chlubnej historii własnego państwa i niewygasłe dążenie do jego przywrócenia.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JanuszZabłocki">Niemałe znaczenie dla rozwoju nowoczesnego narodu miała działalność tych, którzy — pragnąc, by umacniał swe siły — podejmowali w okresie niewoli wysiłki zaktywizowania go na różnych polach działalności gospodarczej, oświatowej i cywilizacyjnej. Najistotniejszym owocem tych wysiłków było to, że patriotyczna świadomość, początkowo będąca udziałem tylko części narodu, stopniowo objęła szerokie kręgi ludu wiejskiego i klasy robotniczej i że w ten sposób zostały pomnożone i odnowione siły narodu, a dążenia do niepodległości uzyskały szeroką społeczną podstawę. Sprzyjały temu przemiany polskiej myśli politycznej, w której wizja przyszłego państwa przetworzyła się z ideału restauracji Rzeczypospolitej szlacheckiej w ideał budowy państwa nowoczesnego, nie będącego własnością jednej grupy czy klasy społecznej, ale wszystkich Polaków — państwa demokratycznego i opartego na społecznej sprawiedliwości, w którym masy ludowe mieć powinny należny jej głos.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JanuszZabłocki">Było w ciągu niewoli miarą głębokiej dojrzałości narodu polskiego, że nie zadowolił się programem autonomii językowej czy kulturalnej, do czego w różnych okresach usiłowano zredukować jego dążenia. Dążenie do własnego niepodległego i suwerennego państwa wynikało z przekonania, że bez własnej państwowości nie może żaden naród należycie rozwinąć swoich sił ani zapewnić sobie należytego miejsca pośród narodów go otaczających. Słowem, z przekonania, że żywotne interesy narodu mogą być skutecznie zabezpieczone jedynie przez jego własne państwo, spełniające rolę organizatora jego zbiorowego wysiłku.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JanuszZabłocki">Niepodległe państwo polskie, przed sześćdziesięciu laty odzyskane, zostało z odmętów II wojny światowej ocalone i odbudowane w nowym kształcie, odpowiadającym nowej sytuacji historycznej naszego narodu i współczesnego świata — kształcie Polski Ludowej, kierowanej przez polskich marksistów i złączonej od swoich początków sojuszem i współpracą ze Związkiem Radzieckim. I jeśli nawet zdajemy sobie sprawę z wszystkich jego obecnych niedostatków i z tego, że wymaga ono jeszcze dalszego rozwoju, by stać się pełnym wyrazem życia narodu, to jest to wszakże niezaprzeczalnie państwo polskie, dziedzic tysiącletniej tradycji dziejowej, jedyna ojczyzna wszystkich Polaków, mająca prawo od nich oczekiwać tych samych co niegdyś uczuć, tej samej pracy, a jeśli zajdzie potrzeba — ofiary.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JanuszZabłocki">Musimy umieć w tym państwie dostrzec i docenić to wszystko, co jest szansą dla dalszego rozwoju naszego narodu i naszym współuczestnictwem w życiu tego państwa, gdy trzeba krytycznym, ale zawsze konstruktywnym, rozwój ten wspierać.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JanuszZabłocki">W wyniku dokonanych socjalistycznych przemian społeczno-ustrojowych, społeczeństwo polskie — świadome swojej podmiotowości — jest też bardziej dojrzałe do roli gospodarza w naszym państwie, które — używając słów Edwarda Gierka — pragnie być „socjalistycznym państwem narodu polskiego”.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#JanuszZabłocki">W zachowaniu ducha narodowego w czasach niewoli istotną rolę odegrał kościół katolicki. Był on przez cały ten okres mocnym oparciem dla walki toczonej w obronie tożsamości narodu, jego mowy, obyczaju i kultury. Był symbolem jedności ziem polskich i niezniszczalności życia narodowego. Rozwinęło się w polskim kościele bardzo silne i żywe poczucie związku z narodem i odpowiedzialności za jego losy, które trwa do dziś, stanowiąc charakterystyczny i cenny rys polskiego katolicyzmu, predysponujący go i nadal — już w niepodległym państwie — do wnoszenia twórczego wkładu w życie narodowe. Ufamy, iż w miarę utrwalania się tendencji pozytywnego rozwoju stosunków państwa z kościołem, jaka zaznaczyła się w latach siedemdziesiątych, ten twórczy wkład katolicyzmu w życie ogólnonarodowe będzie mógł się wyrażać coraz pełniej służąc jedności naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#JanuszZabłocki">Już w ostatnich swoich tygodniach upływające 60-lecie wzbogacone zostało doniosłym wydarzeniem, które doceniają wszyscy Polacy — wierzący i niewierzący. Po raz pierwszy w historii kościoła na Stolicę Piotrową wyniesiony został Polak, arcybiskup metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła, który przyjął imię Jana Pawła II. W wyborze tym wyraża się uznanie dla jego osobowości i szczególnych zalet — wyraża się jednak również uznanie dla wartości, jakie sobą reprezentuje polski kościół, z którego on wyszedł. Wybór ten, jako wydarzenie radosne i umacniające prestiż naszego narodu, odczytuje całe polskie społeczeństwo, wszyscy Polacy żyjący w kraju i rozsiani po świecie. Zewsząd też kierują ku Ojcu świętemu swoje najlepsze uczucia.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#JanuszZabłocki">Najlepsze uczucia kierują się również ku Prymasowi Polski, księdzu kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, który w najbliższych dniach obchodzić będzie jubileusz 30-lecia swojego urzędu. Katolicy polscy uznają w nim nie tylko autorytet religijny i moralny, ale również wychowawcę narodu, uosobienie i przykład głębokiego patriotyzmu. Odwiedzając niedawno Dachau wypowiedział Prymas Polski słowa, tak dobrze dające się odnieść do obecnej rocznicy, którą dziś w Sejmie uroczyście obchodzimy. „I chociaż cenimy cmentarze, powiedział, jednakże patrzymy w przyszłość, bo przyszłość — to co naród ma przed sobą i co wypełniać powinien — jest właściwym programem naszego dnia, każdej naszej chwili danej nam przez Boga ku naszemu życiu”.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Przemawiając w imieniu Koła Poselskiego „Znak”, pragnę na koniec wyrazić to, co jest naszym najgłębszym przeświadczeniem. Jak z tego źródła, które stanowiła jedność narodu, jego świadomość i siła, zrodziła się ongiś moc przetrwania przez Polskę ponad 100-letniej niewoli, tak z tego samego jedynie źródła może pochodzić dziś jej dalszy rozwój, a więc umocnienie niepodległej pozycji Polski na zewnątrz, na wewnątrz zaś wyższy poziom życia i większy stopień stanowienia o jej sprawach przez wszystkich obywateli. Narodowi naszemu nie wolno zapomnieć, że przyszłość Polski zależy w ostatecznym rachunku od nas, od samych Polaków, od sił, jakie zdolni będziemy z siebie wydobyć, a także od naszej umiejętności porozumienia się między sobą i postawienia ponad to wszystko co nas dzieli nadrzędnego dobra wspólnego nam kraju.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Jan Kędziora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanKędziora">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z radością i wzruszeniem zabieram głos na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu. Jako rolnik i działacz Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, dawniej działacz Związku Młodzieży Wiejskiej „Wici” i Stronnictwa Ludowego, w czasie wojny żołnierz Batalionów Chłopskich — mam szczególny powód do satysfakcji, przemawiając na tym posiedzeniu Sejmu, posiedzeniu poświęconym sześćdziesiątej rocznicy odrodzenia się państwowości polskiej po przeszło wiekowej niewoli.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanKędziora">Polski ruch ludowy od momentu politycznego zorganizowania się w końcu ubiegłego wieku na czoło swych zadań wysunął sprawę wyzwolenia narodowego i odbudowy niezawisłego państwa polskiego. Z ideą tą ruch ludowy szedł do mas chłopskich, dla niej starał się pozyskać wieś polską. Ideę walki o niepodległość Polski ruch ludowy nierozerwalnie scalał z ideą walki o sprawiedliwość społeczną, o Polskę bez wyzysku i przywilejów.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanKędziora">Odzyskanie niepodległości jesienią 1918 r. było dla narodu polskiego wydarzeniem niezwykle wielkim. Ziściły się marzenia i cele walki wielu pokoleń Polaków. Do odrodzenia państwowości polskiej przed sześćdziesięciu laty doprowadziła niezachwiana wola narodu polskiego oraz korzystna sytuacja międzynarodowa. Istotne, decydujące znaczenie dla odrodzenia się państwowości polskiej miała zwycięska Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#JanKędziora">W walkę o wolność ojczyzny chłopi wnieśli swój wielki wkład, a ich droga do Polski nie była ani prosta, ani łatwa. W Polsce szlachecko-magnackiej pozbawiono ich praw i jakże często traktowano jak pańszczyźniany inwentarz roboczy. Mimo to, najbardziej świadomi chłopi brali udział w powstaniach narodowowyzwoleńczych. Świadomość narodowa na wsi rosła. Równocześnie narastała walka wsi o prawo do ziemi, oświaty i władzy. Walka chłopska spotykała się i scalała z walką robotników, rodziło się współdziałanie i sojusz robotniczo-chłopski.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#JanKędziora">W Polsce niepodległej chłopi nie osiągnęli dostatku ani też nie zdobyli pełni praw obywatelskich w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym. Polska odrodziła się jako państwo o charakterze burżuazyjnym. Na wsi w okresie międzywojennym panowała nędza i niesprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#JanKędziora">W okresie rządów sanacji doszło do największych demonstracji mas ludowych. W latach trzydziestych manifestacje i strajki chłopskie wzburzyły całą wieś polską. Wieś się radykalizowała. Wraz z wieloma tysiącami chłopów brałem wówczas udział w demonstracjach i walkach strajkowych wsi — w wielkiej antysanacyjnej manifestacji chłopów w Nowosielcach w czerwcu 1936 roku, w wielkim strajku chłopskim w sierpniu 1937 roku w swym rodzinnym powiecie jarosławskim. Pamiętam nastrój i napięcie tamtych dni, pamiętam cele walki chłopskiej. Właśnie w tych walkach rodziło się i upowszechniało przekonanie, że tylko sojusz robotników i chłopów jest siłą zdolną do obalenia władzy obszarników i burżuazji.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#JanKędziora">Obywatele Posłowie! Chłopi nigdy nie szczędzili krwi w walce o Polskę wolną i sprawiedliwą. Zawsze też gotowi byli do ponoszenia największych wysiłków dla siły obronnej i gospodarczej państwa. We wrześniu 1939 r. i w okresie całej okupacji hitlerowskiej stanęli masowo do walki z najeźdźcą, płacąc olbrzymią daninę cierpień i krwi. Po rozgromieniu wojsk hitlerowskich przez bohaterską armię radziecką i walczące u jej boku bohaterskie ludowe Wojsko Polskie, po wyzwoleniu Polski, chłopi natychmiast przystąpili do odbudowy wsi i kraju ze zniszczeń wojennych. Równocześnie masowo współuczestniczyli w tworzeniu władzy ludowej. Ludowcy szeroko poparli dokonywającą się pod przewodnictwem komunistów rewolucję społeczną.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#JanKędziora">Odradzające się po II wojnie światowej państwo polskie było inne aniżeli państwo powstałe w roku 1918, było to państwo ludowe. Młoda władza ludowa już od pierwszych dni przystąpiła do realizacji reformy rolnej. Przystąpiono do budowy zrębów Polski przemysłowo-rolniczej, rozwiniętej gospodarczo, nowoczesnej. Blisko 35-letni okres budowy i rozwoju Polski Ludowej to czas wytężonej pracy robotników, chłopów, wszystkich ludzi pracy. Ale dziś z dumą patrzymy na osiągnięcia naszej ojczyzny, na nowoczesny przemysł i coraz nowocześniejsze rolnictwo, na coraz piękniejsze miasta i wsie. Z dumą też widzimy godne miejsce Polski w święcie.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#JanKędziora">Moje pokolenie walczyło przed wojną o Polskę sprawiedliwą dla chłopów i robotników, w czasie wojny walczyło, nie szczędząc krwi, o Polskę wolną, po klęsce hitleryzmu budowało Polskę sprawiedliwą, socjalistyczną, wysoko rozwiniętą pod względem społeczno-gospodarczym, naukowym, oświatowym i kulturalnym. W ręce naszych córek i synów przekazujemy kraj zasobny i szybko rozwijający się. To daje satysfakcję. Jestem głęboko przekonany, że tą drogą trzeba iść konsekwentnie i wytrwale, przezwyciężać trudności, aby Polskę wydźwignąć do poziomu najwyżej rozwiniętych krajów świata. Taki jest cel naszej polityki społeczno-gospodarczej i międzynarodowej, co podkreślił z tej trybuny przywódca naszego narodu — Edward Gierek.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#JanKędziora">Moje Stronnictwo — Zjednoczone Stronnictwo Ludowe — najbliższy sojusznik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, uczyni wszystko, aby realizacja tego historycznego celu stała się możliwie jak najszybciej rzeczywistością. Wieś polska, która tak wiele już osiągnęła, nie będzie szczędzić rolniczego trudu, aby wnieść coraz większy wkład w dzieło wszystkich Polaków — w dzieło rozwoju i umocnienia Polski Ludowej, naszej socjalistycznej ojczyzny. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#JanKędziora">Głos ma poseł Kazimierz Morawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzMorawski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Naród polski jest szczególnie mocno związany ze swoją historią. Dzieje się tak, gdyż długotrwała walka o niepodległość czerpała swe siły z pamięci historycznej przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Właściwa ocena wielkiego łańcucha wydarzeń, który od epoki walki o niepodległość ciągnie się przez jej odzyskanie w listopadzie 1918 roku, poprzez złożone problemy społeczne i polityczne odrodzonej państwowości i lata II wojny światowej, a wreszcie narodziny i rozwój Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — jest nie tylko domeną prac badawczych naszych uczonych, ale jest także kwestią rozwoju polskiej myśli politycznej. Gdy więc dziś myśl nasza wraca ku wydarzeniom tego sześćdziesięciolecia, a także ku współczesnym osiągnięciom czy celom, ku którym zdążamy, trzeba najpierw oddać hołd tym wszystkim, którzy za sprawę. polską walczyli, za nią cierpieli i przelewali krew.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#KazimierzMorawski">Przed sześćdziesięciu laty naród nasz zaczął kroczyć drogą poszukiwania rozwiązań niosących niezależny byt państwowy. Oczywiście, że wola narodu mogła stworzyć państwo jedynie w sprzyjających warunkach. Wielka Rewolucja Październikowa stworzyła te warunki, obalając traktaty rozbiorowe i uznając prawo Polski do niepodległości. Ważnym też czynnikiem dla sprawy polskiej był wynik II wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#KazimierzMorawski">Oddając hołd wszystkim polskim patriotom, którzy przyczynili się do zrealizowania tej wielkiej woli narodu odzyskania własnego państwa, mamy obowiązek pamiętać, że odzyskanie niepodległości to dopiero otwarcie szans, które potem trzeba było umieć wykorzystać. Dlatego z pozycji odpowiedzialności za Polskę i jej pomyślny dalszy rozwój stawiać musimy sobie wciąż pytanie, czy wykorzystaliśmy tę szansę, jaką przyniósł nam rok 1918 i co uczyniliśmy z tą wymarzoną, krwawo okupioną niepodległością. Mając świadomość niemałej sumy dokonań Polski międzywojennej, przynoszących Polakom wiele sukcesów gospodarczych, kulturalnych i wychowawczych, powiedzieć trzeba, że szansa zrodzona w dniach listopadowych 1918 roku nie mogła w pełni być wykorzystana, gdyż nie została wsparta dalekosiężnymi rozwiązaniami społeczno-politycznymi.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#KazimierzMorawski">Suwerenność oderwana od gwarancji bezpieczeństwa, od wypracowanego potencjału ekonomicznego państwa, od wprowadzenia zasad sprawiedliwości społecznej w chwilach próby okazuje się zawodna. Dlatego uwieńczeniem dzieła zapoczątkowanego przed 60 laty stał się rok 1944, kiedy Polska odrodziła się po raz drugi, tym razem jako Rzeczpospolita Ludowa i zespoliła w swych sprawiedliwych granicach ziemie piastowskie, dokonała głębokiej rewolucji społecznej, stworzyła warunki wszechstronnego rozwoju kraju, zapewniła trwały i braterski sojusz ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, który jest gwarancją nienaruszalności, bezpieczeństwa i pokojowego rozwoju naszego kraju. Do niepodważalnych wartości wniesionych przez II Rzeczpospolitą zaliczyć trzeba, obok integracji ziem rozdartych rozbiorami, ukształtowanie świadomości państwowej i patriotycznej młodego pokolenia, w wyniku czego całe to pokolenie wychowane w warunkach niepodległego bytu państwa polskiego nie załamało się w dniach wielkiej próby agresji hitlerowskiej, podejmując nieustępliwą walkę z wrogiem, a potem trud odbudowy powojennej. Gdy wreszcie mówimy o tych siłach politycznych, społecznych i moralnych, które zapewniły przetrwanie w okresie zaborów oraz w czasie II wojny światowej, to trzeba podkreślić wielki wkład polskiego duchowieństwa i znaczenie kościoła katolickiego dla zachowania polskości. Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, zawsze przywiązywało dużą wagę do przypominania tych tradycji. Dzień dzisiejszy powiązany jest wieloma czynnikami z całymi dziejami Polski niepodległej, zarówno z tymi, które dodają nam siły, jak i z tymi, które stanowią obciążenie dla naszego rozwoju. Istnieje jednak w tym 60-leciu chwila szczególnego historycznego przełomu i reorientacji polskiej myśli politycznej, której symbolem jest Manifest Lipcowy i jego treści ideowo-polityczne.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#KazimierzMorawski">Wysoki Sejmie! Obchodzimy 60 rocznicę niepodległości w okresie, kiedy naród nasz realizuje pod przewodnictwem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej dalekosiężny program rozwoju Polski o historycznym znaczeniu dla dzisiejszych i dalszych losów naszego kraju. Proces ten wymaga dziś od Polaków szczególnej prężności, aktywności, zdyscyplinowania, roztropności i śmiałości w działaniu, a nade wszystko zaś coraz głębszej jedności moralno-politycznej. Podstawowy na to wpływ wywiera klimat i atmosfera polityczna w naszym kraju, która z poczuciem wielkiej odpowiedzialności i troski o wspólne dobro kształtowana jest przez nasze polityczne kierownictwo z Edwardem Gierkiem.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#KazimierzMorawski">Te wielkie historyczne zadania, które przedsięwzięliśmy po grudniu 1970 roku, można bowiem urzeczywistniać tylko przy szerokim dialogu władzy ze społeczeństwem, poszanowaniu wartości drogich dla różnych odłamów naszego społeczeństwa, przy politycznej, szerokiej jedności narodowej i pogłębianiu procesów demokratycznych. Ten właśnie kierunek naszej polityki, zespalający nasz naród wokół polityki dynamicznego rozwoju Polski — owocuje także korzystnie na gruncie stosunków kościelno-państwowych. W ostatnich latach Episkopat Polski z księdzem kardynałem Prymasem dawał niejednokrotnie wyraz trosce o podstawowe problemy rozwoju kraju, o moralne zdrowie narodu, kierując się przesłankami polskiej racji stanu i dążeniem do harmonijnego współdziałania wszystkich Polaków w pracy dla ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#KazimierzMorawski">Z zadowoleniem i uznaniem pragnę podkreślić, że kierownictwo polityczne Polski, doceniając autorytet moralny i wychowawczą rolę kościoła w naszym kraju, prowadzi nie koniunkturalną, ale trwałą politykę harmonijnego kształtowania wzajemnych stosunków, kierując się w tej dziedzinie zasadami tolerancji, zrozumienia i poszanowania dla misji duszpasterskiej kościoła w naszym kraju, a także pragnie rozwijać współdziałanie w różnych ważnych dziedzinach życia narodu i państwa. Sprawą odpowiedzialności katolików polskich jest, abyśmy tę właśnie linię naszego kierownictwa wspierali coraz szerszą aktywnością społeczną, obywatelską, aby wspierała ją tak ważna dziś dojrzałość polityczna, by odpowiedzią na nią był coraz szerszy ruch na rzecz przezwyciężania tego, co hamuje nasz rozwój, by rosło i umacniało się poczucie odpowiedzialności za nasze państwo.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#KazimierzMorawski">Gdy zastanawiamy się nad wymową 60-lecia naszej niepodległości i nad przyszłością naszego kraju, nie sposób nie przekazać naszemu przywódcy narodowemu — Edwardowi Gierkowi wyrazów szacunku za jego wielką osobistą rolę w kształtowaniu wspólnie z narodem wielkości, siły i znaczenia Polski oraz konsekwentnego tworzenia warunków dla jedności wszystkich Polaków.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#KazimierzMorawski">Z sześćdziesięcioleciem odzyskania niepodległości zbiegło się wydarzenie doniosłe dla kościoła, jak i dla naszego kraju: Papieżem bowiem, jak wiemy, został polski kardynał, metropolita krakowski Karol Wojtyła. Nie sposób nie dostrzec związku między tym wielkim wydarzeniem a rolą, jaka przypada licznym rzeszom polskich katolików i Episkopatowi Polski w życiu naszego kraju. Wybór Jana Pawła II jest bowiem nie tylko dowodem uznania, jakim na konklawe cieszył się polski kardynał, ale również konsekwencją znaczenia kościoła polskiego rozwijającego się w kraju socjalistycznym i jego doświadczeń dla kościoła powszechnego, jak też rosnącej pozycji Polski w świecie. Wyrażamy nasze głębokie przeświadczenie, że rozwój stosunków ze stolicą apostolską służyć będzie w tej nowej aurze sprawie pomyślności naszej ojczyzny i pokojowi na świecie oraz będzie kontynuacją tych treści, które wyrażało spotkanie Edwarda Gierka z Papieżem Pawłem VI.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#KazimierzMorawski">Wysoki Sejmie! W ciągu 34 lat Polski Ludowej dorasta już drugie pokolenie ludzi, którzy wojnę znają tylko z opowiadań. Ich życie w pokoju jest rezultatem polityki naszego socjalistycznego państwa i systemu sojuszy, na których opiera się bezpieczeństwo naszego bytu narodowego. Jest to jedyna, w pełni sprawdzona droga, zwłaszcza gdy pamiętamy, że u źródeł tragedii wrześniowej leżała nasza słabość i osamotnienie. Te historyczne doświadczenia i nauki trzeba stale utrwalać w świadomości narodu, a przede wszystkim młodego pokolenia, by w pełni pojmowało te podstawowe, również dla naszej przyszłości prawdy, że tylko Polska socjalistyczna w oparciu o swe obecne sojusze może być Polską niepodległą, bezpiecznie się rozwijającą i znaczącą w świecie.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Stanisław Gabrielski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławGabrielski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Sześćdziesiąt lat temu z woli narodu, z upartych, niezłomnych i długotrwałych dążeń niepodległościowych, w wyniku zwycięstwa Rewolucji Październikowej i upadku zaborczych tronów — odbudowane zostało suwerenne państwo polskie. Nie pamiętamy tamtych dni, ale rozumiemy uczucia i nastroje pokolenia naszych dziadów i ojców — urodzonego w niewoli, które mogło nareszcie żyć i pracować w swoim własnym domu, w niepodległej ojczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławGabrielski">Za ofiarność, pracowitość i patriotyzm, za wartości, jakie wnieśli do wspólnego bytu — oddajemy tamtemu pokoleniu szacunek i serdeczną pamięć.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#StanisławGabrielski">Obywatele Posłowie! Polska lat 1918–1939 mimo określonego dorobku na polu integracji narodowej, oświaty i kultury, gospodarki była Rzecząpospolitą nie spełnionych nadziei. Z pamiętników chłopów, bezrobotnych, emigrantów, z zapisów nauczycieli, lekarzy, działaczy społecznych, młodzieży wyłania się obraz ludzkich rozczarowań, także pragnienie radykalnej przebudowy polskiego życia i odmiany polskiego losu.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#StanisławGabrielski">„Pozbawieni możności produktywnego zastosowania sił, milionów naszych prężących się do pracy ramion i energii — czytamy w „Deklaracji praw młodego pokolenia” z roku 1936 — staliśmy się tragicznym pokoleniem Polski. Czy rzeczywiście nie ma dla nas miejsca pod słońcem? (...) Tak dłużej żyć nie chcemy. Chcemy jasnego ludzkiego życia, prawa do pracy i oświaty, do szczęścia i ogniska domowego. Nasze dążenia łączą się z dążeniami mas ludowych Polski, walczących przeciw reakcji i wyzyskowi — o Polskę Ludową”. Polska dwudziestolecia międzywojennego nie była dla wszystkich sprawiedliwa. Było to jednak nasze państwo i ta myśl jednoczyła Polaków, uczyła miłości do ojczyzny w domach rodzinnych i w szkołach. A gdy nadszedł tragiczny wrzesień, Polacy wszystkich pokoleń, również i tego, któremu tamta rzeczywistość szykowała beznadziejny los i pętała Skrzydła — chwycili za broń i bili się o ojczyznę. W wojnie zginęły miliony. Walka nie była jednak daremna, towarzyszyła jej mądra myśl polityczna, łącząca doświadczenie historii ze śmiałym przewidywaniem i potrzebami narodu.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#StanisławGabrielski">U progu Polski Ludowej młodzież ujrzała nowe historyczne możliwości wskazane przez Polską Partię Robotniczą. Patriotyzm walki przeobraziła w patriotyzm pracy. Nasi poprzednicy — pokolenie ZWM, OM TUR, ZMW „Wici”, ZMP, a później — ZMS, ZMW i ZSP — swoim trudem i entuzjazmem dowiedli, iż rozumieli sens zbiorowego obowiązku, jakim jest nasz wspólny dom, Polska Ludowa. Jaka głęboka musiała się dokonać przemiana w naszym życiu po roku 1944, że można dziś mówić o młodych, iż są pokoleniem wielkiej szansy. Szansy odrobienia cywilizacyjnych opóźnień, dokonania skoku ku postępowi i nowoczesności, zbudowania Polski rozwiniętego socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#StanisławGabrielski">Naszą siłą jest młodość. Ale walory młodości nie realizują się w sposób samoczynny. Nie są one również zawieszone w próżni. Żyjemy w Polsce, ona jest dla nas najważniejszym miejscem na świecie. Dzięki władzy ludowej, programowi i polityce partii dogoniliśmy współczesność, a teraz kierujemy nasze wysiłki w stronę przyszłości. Jesteśmy dumni z Polski socjalistycznej, która zdobyła nie kwestionowany autorytet i szacunek w świecie i która idee pokoju i wolności ceni ponad wszystko. Uczynimy wszystko, by piękne idee „wychowania dla pokoju” powszechnie ogarnęła umysły młodych.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#StanisławGabrielski">Moje pokolenie pragnie w rozumny sposób wykorzystać i pomnożyć potencjał stworzony przez naszych ojców i starszych kolegów, a także spełnić te wszystkie fascynujące ideały i wartości, jakie są zawarte w naszym ustroju. Nowoczesność Polski widzimy w wysokich kwalifikacjach intelektualnych i moralnych jej obywateli. Chcemy być nowocześni na miarę potrzeb Rzeczypospolitej. Chcemy, by rzeczywistość byłą nam posłuszna, chcemy sprostać wyzwaniu przyszłości. Z pięknych idei socjalizmu, z mądrości wielu pokoleń, z rzetelnej pracy ojców i synów rośnie nowa Polska — ta sama, a przecież inna: zamożniejsza, ambitniejsza, mądrzejsza i piękniejsza, sprawiedliwa dla wszystkich i przez wszystkich umiłowana.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#StanisławGabrielski">Żyjemy w państwie, które zainteresowane jest nie tylko postępem materialnym, lecz również postępem duchowym, które przeniknięte jest humanistyczną myślą, że ludzie są ludziom potrzebni nawzajem, że w każdej chwili swojego życia godzić powinni interes osobisty z interesem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#StanisławGabrielski">Siłą Polski jest jedność polityczno-moralna Polaków, świadomość, że państwo jest naszym najwyższym dobrem, że ojczyzna — jak mówił tow. Edward Gierek — to zarówno podstawowe wartości narodowe, jak i codzienna rzeczywistość pracy i życia narodu, organizowana przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#StanisławGabrielski">Dla nas Polska i socjalizm to jedno. Spokojnie patrzymy w przyszłość, ufni, że nierozerwalność sojuszu i siła wspólnoty socjalistycznej są ostoją trwałego pokoju i niepodległości Polski. W okresie naszej młodości nabierają realnych kształtów i oblekają się w czyn idee i marzenia wielu pokoleń. Za naszych dni toczy się walka o erę, w której świat nie zazna więcej wojen, a wszystkie twórcze możliwości umysłu ludzkiego będą służyć dla dobra ludzkości. Uczestniczymy w tej walce po stronie postępu, pokoju i sprawiedliwości społecznej, otwarci i przyjaźni wobec rówieśników na całym świecie.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#StanisławGabrielski">Obywatele Posłowie! 60 rocznica niepodległości to wielkie wydarzenie i święto w życiu naszego narodu, a zarazem święto każdego z nas, każdej rodziny i każdego polskiego domu. Myślą wybiegamy już w XXI wiek, nigdy nie zapominając bogatych i szczytnych polskich tradycji.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#StanisławGabrielski">Gorącą wdzięczność i szacunek żywimy dziś dla naszych ojców i matek, za to co zrobili dla nas i dla ojczyzny. Pragniemy również godnie wypełniać nasze powinności wobec przyszłych pokoleń. Tak przeszłość splata się z przyszłością. Tak pojmujemy ciągłość wspólnej rzeczy, której na imię Polska.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Zbigniew Czajkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewCzajkowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Idea niepodległości zrosła się z losami wielu pokoleń Polaków, tych, którzy w imię szczytnych ideałów „Za waszą i naszą wolność” oddawali życie w rodzimych powstaniach i na obcych ziemiach i tych, którzy służyli jej swą myślą i działalnością polityczną. Niepodległość była przez wiele, wiele lat nadzieją i dążeniem, pobudzającym naród nie tylko do zbrojnych wysiłków, ale także inspirującym do bogatej twórczości kulturalnej i naukowej. Opromieniała obyczaje narodu, atmosferę polskiego domu i rodziny, najpełniej odzwierciedlając uczucia patriotyczne.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#ZbigniewCzajkowski">Refleksje i wnioski, jakie wyciągamy dziś w 60-lecie odzyskania niepodległości, stanowią sumę doświadczeń, jakie historia przekazuje ku rozwadze nam, a także naszym następcom. Traktujemy je jako ważny czynnik wychowania ideowo-moralnego narodu, rozwijania jego kultury politycznej i umacniania patriotycznej jedności.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#ZbigniewCzajkowski">„Chroniąc i kultywując dziejowe dziedzictwo narodu — mówił I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek — za najwyższy nakaz patriotyczny uważamy dziś wszechstronne wzbogacanie dotychczasowego jego dorobku, rozwijanie i umacnianie państwa polskiego, które jest największym dobrem Polaków”.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#ZbigniewCzajkowski">Naród polski zdołał przetrwać długoletnią niewolę i prześladowania zaborców, kataklizmy wojenne, a nawet gehennę hitlerowskiej okupacji. W dobie utraty państwa wykształcił się nowoczesny naród polski, który wniósł do skarbnicy kultury światowej wybitne dzieła nauki, literatury i sztuki. Naród ten nie porzucił nigdy idei wolnego państwa, wołając w „Wyzwoleniu” ustami poety:</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#ZbigniewCzajkowski">„...Daj nam poczucie siły i Polskę daj nam żywą, by słowa się spełniły nad ziemią tą szczęśliwą.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#ZbigniewCzajkowski">...Zwyciężę na tej ziemi, z tej ziemi państwo wskrzeszę...”.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#ZbigniewCzajkowski">Marzenia te spełniły się w roku 1918, po krwawej wojnie, w której uczestniczyły i walczyły różne formacje polskie, na różnych frontach z myślą o wolnej Polsce; w wojnie, zakończonej upadkiem państw zaborczych w wyniku rewolucyjnych zrywów proletariatu europejskiego, którego pierwszym zwycięstwem była Rewolucja Październikowa, uznająca prawo narodu polskiego do zjednoczenia i niepodległości. Wskrzeszone wówczas państwo polskie, mimo wielkiego wkładu Polaków w odbudowę państwowości, w organizację oświaty i śmiałe, jak na ów czas, koncepcje gospodarcze, nie zdołało rozwikłać wewnętrznych klasowych sprzeczności ani wytrzymać naporu polityczno-militarnych wydarzeń.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#ZbigniewCzajkowski">Później znów w najkrwawszej z wojen, jaką była II wojna światowa, naród polski musiał bronić niepodległości, walcząc w kraju, na Wschodzie i Zachodzie. Zwycięstwo odniesione na ulicach Berlina było wynikiem wspólnej walki Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#ZbigniewCzajkowski">Naród nasz — za sprawą myśli politycznej polskiej lewicy, partii klasy robotniczej — podjął i realizuje w nowych granicach i w socjalistycznych warunkach ustrojowych program odbudowy i rozwoju kraju. Ustrój socjalistyczny nadał realny kształt suwerenności ludu polskiego, zaś sojusz ze Związkiem Radzieckim umacnia pozycję Polski w świecie i bezpieczeństwo naszego państwa.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#ZbigniewCzajkowski">Wysoki Sejmie! Doświadczenia okresu Polski Ludowej dostarczają bogatych i różnorodnych dowodów, potwierdzających potrzebę dalszych decyzji oparcia dynamiki ludowego państwa na fundamencie jedności całego narodu, zgodnie z zasadą demokracji światopoglądowej. Dzięki swemu osobistemu zaangażowaniu w Polskę Ludową ludzie wierzący żywią głębokie przekonanie, że wyznawany przez nich światopogląd chrześcijański wzbogaca wielorako motywację, utrwalającą jedność polityczną narodu, wzbogaca siły socjalistycznego państwa.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#ZbigniewCzajkowski">Ostatnio w latach siedemdziesiątych, podjęliśmy realizację wielkiej wizji postępu cywilizacyjnego, zarysowaną przez władze centralne z I Sekretarzem Edwardem Gierkiem, program, którego obiektywną miarę stanowić musi bilans osiągnięć.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#ZbigniewCzajkowski">Idea jedności narodu, jak w zwierciadle, odbija się w tradycji i ciągłości kultury polskiej, przebogatej w swej wielonurtowości i wieloźródłowości, przenikniętej romantyzmem. Zaiste, trzeba było romantycznego zrywu, aby u zarania II Rzeczypospolitej scalać rozdarte zaborami dziedzictwo kulturalne narodu i nawiązywać łączność z przerwanym ciągiem państwowego istnienia Polski. Polska Ludowa nawiązując do całej narodowej spuścizny, do źródeł narodowego rodowodu kultury, dokonała zasadniczych przeobrażeń w jej wymiarze poziomym, w zakresie jej upowszechniania, włączenia w nią — jako współtwórców — coraz szerszych kręgów społecznych. W twórczości tej uczestniczą w sposób naturalny i aktywny uczeni, pisarze i artyści, inspirujący się także światopoglądem chrześcijańskim. Dokonuje się szerokie przenikanie tych wartości w sferę życia społecznego i kulturalnego. Świadczy to o ich trwałych i uznawanych społecznych wartościach ogólnonarodowych i uniwersalnych.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#ZbigniewCzajkowski">Szczególną rolę w procesach rozwijających świadomość narodową, zwłaszcza w latach rozbiorów, odegrał kościół katolicki. Kościół przyczyniał się do zachowania polskości, tradycji i obyczajów narodowych, polskiej mowy, jak to miało miejsce między innymi na Warmii i Mazurach, na Śląsku i na ziemi złotowskiej. Polska książka do nabożeństwa zastępowała często elementarz i podręcznik języka polskiego, zaś śpiewnik kościelny uczył pieśni niepodległościowych. Duchowieństwo polskie brało czynny udział w powstaniach, organizowało polską oświatę, przeciwstawiało się czynnie zaborczej polityce wynaradawiania. Po odzyskaniu niepodległości także kościół odegrał zasadniczą rolę w procesach integracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#ZbigniewCzajkowski">Czas historyczny przewartościowuje współczesny stosunek niepodległego państwa ludowego i kościoła, a następnie w wyniku Soboru Watykańskiego II dokonuje przemian w stosunku kościoła do świata. Kontynuację tych posoborowych zasad potwierdził w swych pierwszych wystąpieniach Papież Jan Paweł II, pierwszy w historii kościoła Papież Polak, który wnosi do dziedzictwa swego urzędu osobistą znajomość przemian, osiągnięć i trudności towarzyszących rozwojowi współczesnej Polski. Będzie to zapewne pomocą w rozwiązywaniu wielkich problemów, w obliczu których stoi kościół powszechny. Jednym z nich jest dalszy proces normalizacji stosunków kościelno-państwowych w kraju oraz między Polską Rzecząpospolitą Ludową i Stolicą Apostolską, normalizacji niezbędnej także dla jedności ideowo-moralnej ludzi wierzących i niewierzących i mającej pozytywny wpływ na możliwości poprawy w sprawach wychowania, umacniania rodziny, rozwijania społecznej moralności, a także i w dziedzinach pozaświatopoglądowych.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#ZbigniewCzajkowski">Wysoki Sejmie! W całym bogatym okresie 60-lecia przewijała się sprawa najistotniejsza: sprawa polskiej suwerenności narodowej, mającej — jak klejnot — swą oprawę w polskiej tożsamości kulturowej i czerpiąca swą mądrość polityczną z zasad polskiej szkoły myślenia patriotycznego. Dziś w wolnej ojczyźnie, w Polsce Ludowej, nie wolno nam, wyciągając wnioski z historii, zapominać o tym, że pełne urzeczywistnienie suwerenności Polski musi łączyć w sobie umiłowanie wolności osobistej i demokracji z poszanowaniem autorytetu władzy państwowej. Niepodległość dziś oznacza służbę ludowej ojczyźnie w jej wszechstronnym rozwoju społeczno-gospodarczym, kulturalnym, w rozwoju demokracji socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#ZbigniewCzajkowski">Wysoki Sejmie! Przemawiając w imieniu Koła Poselskiego „Pax”, chciałbym oświadczyć, że istotą ruchu społecznie postępowego „Pax” jest działanie na rzecz jak najszerszego i ideowego zaangażowania ludzi wierzących w rozwój Polski Ludowej, w socjalizm rozwojowy. W ten sposób pojmujemy swoją służbę narodowi.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#ZbigniewCzajkowski">Kończąc swe przemówienie, pozwalam sobie przytoczyć poetyckie strofy Jana z Czarnolasu, którego dzieła zebrane Sejm na poprzednim posiedzeniu wydać uchwalił:</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#ZbigniewCzajkowski">„A jeśli komu droga otwarta do nieba,</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#ZbigniewCzajkowski">Tym, co służą ojczyźnie...”.</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Ryszard Wojna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardWojna">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Słuszność polityki państwa historia sprawdza nie w pogodny dzień, kiedy świeci słońce i życie toczy się normalnym trybem. Słuszność polityki państwa historia sprawdza w sytuacjach krańcowych, tzn. wtedy, gdy naród i jego państwowa organizacja zostają wystawione na próby trudne i niebezpieczne — zewnętrzne lub wewnętrzne. Z polityką państwa jest więc tak jak z zasadami budownictwa w rejonach, w których występują trzęsienia ziemi. Trwałość konstrukcji ma odpowiadać nie normalnym regułom użytkowania domu, ale ma chronić życie i mienie mieszkańców w momentach ekstremalnych, gdy kołysze się ziemia. Taką miarę musimy też przykładać do ocen polityki państwa polskiego w minionym sześćdziesięcioleciu.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RyszardWojna">Myślę, że tragizm pokolenia naszych ojców, których otaczamy serdeczną pamięcią jak przystało na synów, polegał na tym, iż byli oni świadomi obowiązku przygotowania z takim trudem i męką odzyskanego państwa na godzinę próby najwyższej — świadectwa tego przetrwały w wielu wypowiedziach i pismach — a jednocześnie wewnętrznie zwaśnieni, ograniczeni egoizmem partykularnych korzyści, identyfikujący interes państwa z interesem klasowym warstw posiadających, nie byli w stanie zabezpieczyć narodu przed tym najstraszniejszym, co nadciągało zza naszej granicy zachodniej, a co dojrzewało właściwie od pierwszego dnia polskiej niepodległości.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#RyszardWojna">We wrześniu 1939 r., mimo bezgranicznego bohaterstwa żołnierza polskiego, zasady, na których opierało się bezpieczeństwo naszego państwa, nie sprawdziły się.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#RyszardWojna">Historycznie rzecz biorąc, sytuacja dla Polaków nie była nowa. Pierwszym bodaj czynnikiem uzasadniającym przed przeszło jedenastu wiekami potrzebę własnego państwa Polan była konieczność przeciwstawienia się niemieckiej ekspansji na ziemie polskie. Problem ten określał następnie całe dzieje naszego narodu, mimo iż nie w każdym okresie manifestował się z równo ostrością.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#RyszardWojna">Okupacja Polski przez Niemców w toku II wojny światowej oraz bezmiar zbrodni faszyzmu niemieckiego, popełnionych na polskim narodzie, nałożyły na tysiącletnie doświadczenia naszych stosunków z Niemcami nową, straszną w swej treści warstwę, która tak głęboko zapadła w psychikę polską, iż stała się częścią współczesnej polskiej świadomości, częścią naszej substancji narodowej, elementem naszego określania się.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#RyszardWojna">Polacy mogli wyciągnąć stąd tylko jeden wniosek: polityka odbudowanego ze zgliszcz II wojny światowej państwa musiała być nacelowana na niedopuszczenie do sytuacji, w której naród mógłby stanąć w obliczu powtórzenia się groźby dla jego dalszego biologicznego istnienia. Wniosek ten, sformułowany przez polską lewicę, zmaterializował się w istnieniu Polski Ludowej. Jego fundamentem jest wewnętrzna zwartość społeczeństwa budującego socjalizm i dysponującego bazą przemysłową, jakiej nie posiadaliśmy nigdy, oraz system sojuszy, a przede wszystkim sojusz z potężnym Związkiem Radzieckim, którego wkładowi w zwycięstwo oraz stanowisku na konferencji poczdamskiej zawdzięczamy przekreślenie tysiącletnich skutków niemieckiego parcia na ziemie polskie. Integralną częścią wyciągniętych wniosków jest jednocześnie fundamentalna zmiana warunków, na jakich kształtują się obecnie stosunki polsko-niemieckie.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#RyszardWojna">Z Niemiecką Republiką Demokratyczną, naszym sojusznikiem i przyjacielem, wiąże nas wspólna troska o pokój i baczenie wespół z siłami Układu Warszawskiego, by nikt nie naruszał podstaw, na których opiera się istniejący w Europie ład pokojowy.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#RyszardWojna">Z Republiką Federalną Niemiec ułożyliśmy nasze stosunki na bazie układu z grudnia 1970 roku, w którym państwo to uznało nienaruszalność naszej granicy na Odrze i Nysie teraz i w przyszłości. W trudnym i złożonym procesie normalizacji RFN współdziała z nami w dziele odprężenia i pokoju, którego zasady — a wśród nich nienaruszalność istniejących granic — określił Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#RyszardWojna">Wysoka Izbo! System, na którym opiera się bezpieczeństwo państwa i narodu — o jego podstawach i cechach mówił tu dziś towarzysz Edward Gierek — to najważniejsza część składowa racji stanu. Odpowiedzialność za państwo to sprawa śmiertelnie poważna w dosłownym sensie i historia rozlicza warstwy i klasy rządzące głównie ze stopnia przygotowania kraju do sytuacji szczególnych. Prawdę tę, wyrosłą z doświadczeń dwu pokoleń na przestrzeni tych 60 lat i głęboko zakorzenioną w ostatnich kilku wiekach naszych dziejów powinniśmy umieć przekazać generacji następnej jako najważniejszą.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławGucwa">Obywatele Posłowie! Dzisiejsze uroczyste posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, zwołane dla upamiętnienia 60 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, dobiega końca.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławGucwa">W przemówieniu I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej posła Edwarda Gierka zawarte zostały przemyślenia i wnioski bliskie sercu każdego Polaka i mocno związane z dniem dzisiejszym naszej ojczyzny. Debata była tych stwierdzeń pełnym potwierdzeniem.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławGucwa">Przed 60 laty spełnione zostały nie wygasające dążenia naszego narodu do niepodległości. Mogło to dokonać się jedynie w warunkach, jakie stworzyła Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa i jej wzniosłe idee.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#StanisławGucwa">Z odzyskaniem niepodległości lud pracujący wiązał nadzieje na sprawiedliwy ład społeczny, na ugruntowanie demokratycznego systemu ustrojowego. Wiele przyczyń złożyło się wszakże na to, że słuszne racje i dążenia ludzi pracy nie mogły wówczas zostać urzeczywistnione. Wywarły one jednak wpływ na świadomość polityczną i obywatelską narodu, na wzmocnienie poczucia odpowiedzialności za własne państwo. Powstały w tamtym okresie wielkie dzieła ludzkiej pracy i duże osiągnięcia oświaty, kultury, które trwale weszły do dorobku Polski.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#StanisławGucwa">Z drugiej jednak strony szanse, które dała niepodległość, nie zostały należycie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#StanisławGucwa">W najtrudniejszym okresie okupacji Polska Partia Robotnicza konsekwentnie połączyła w swym programie sprawę wyzwolenia narodowego i społecznego, wysuwając hasło szerokiego frontu narodowego i opowiadając się za sojuszem ze Związkiem. Radzieckim.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#StanisławGucwa">Decydującym dokonaniem mijającego 60-lecia stał się przełom, historyczny, narodziny Polski Ludowej, urzeczywistniającej nauki płynące z całych złożonych doświadczeń naszego narodu.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#StanisławGucwa">34-letni okres rozwoju Polski Ludowej wskazuje, że źródłem naszej siły jest jedność wszystkich Polaków skupionych wokół najważniejszych spraw narodu i państwa. Podstawą tej jedności jest współdziałanie przewodniej siły narodu — Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym w ramach jednoczącego wszystkich Polaków Frontu Jedności Narodu.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#StanisławGucwa">Obchodząc uroczyście rocznicę odzyskania niepodległości, czynimy to w poczuciu więzi historycznej zespalającej dzieje naszego narodu, walkę i pracę kolejnych jego pokoleń.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#StanisławGucwa">Obywatele Posłowie! Dzisiejsza Uroczysta debata potwierdziła, że mamy solidnie zbudowany swój polski dom. Z naszymi socjalistycznymi sąsiadami stanowimy wspólnotę, której siła daje niezawodne gwarancje bezpieczeństwa i rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#StanisławGucwa">Wkładamy wiele wysiłku w urządzanie naszego domu i jeszcze nie ze wszystkim uporaliśmy się. Nasza polska rodzina rośnie, rosną także jej ambicje. Dlatego musimy dalej doskonalić naszą pracę, aby wszystko w polskim domu dobrze służyło jego mieszkańcom. Zdobędziemy się na najwyższy wysiłek, aby nasz ukochany dom, w tak wielkim trudzie budowany, był zawsze bezpieczny, dostatni i radosny na miarę marzeń pokoleń Polaków walczących o niepodległość i postęp swej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#StanisławGucwa">Na tym kończymy uroczyste posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#StanisławGucwa">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 19 min. 35)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>