text_structure.xml
149 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 15)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WładysławKowalski">Od ob. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem przy piśmie z dnia 22 kwietnia 1949 r. następujące zarządzenie Ob. Prezydenta Rzeczypospolitej:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WładysławKowalski">„Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 kwietnia 1949 r. w sprawie zwołania Sejmu Ustawodawczego na zwyczajną sesję wiosenną 1949 r.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WładysławKowalski">Na podstawie art. 7 ust. 1 i 3 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej — zwołuję Sejm Ustawodawczy na zwyczajną sesję wiosenną w dniu 27 kwietnia 1949 r.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WładysławKowalski">Prezydent Rzeczypospolitej (—) Bolesław Bierut,</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WładysławKowalski">Prezes Rady Ministrów (—) Józef Cyrankiewicz”.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WładysławKowalski">Na podstawie powyższego zarządzenia zwołałem dzisiejsze posiedzenie Sejmu z porządkiem dziennym, który zastał Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WładysławKowalski">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WładysławKowalski">Powołuję na sekretarzy posłów Jana Witoszkę i Lesława Wysockiego. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Wysocki.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WładysławKowalski">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WładysławKowalski">Protokóły 62 i 63 posiedzeń Sejmu uważam za przyjęte, gdyż nie wniesiono przeciw nim zarzutów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WładysławKowalski">Z żalem stwierdzam, że w czasie przerwy międzysesyjnej zmarł w dniu 19 kwietnia b. r. wybitny działacz Stronnictwa Ludowego poseł na Sejm Ustawodawczy Henryk Wyrzykowski.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#komentarz">(Wszyscy wstają.)</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WładysławKowalski">Henryk Wyrzykowski urodził się w 1884 r. w Częstochowie. Od młodzieńczych lat brał udział w ruchu rewolucyjnym przeciw caratowi. Przeszedł carskie więzienie i zesłanie.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WładysławKowalski">W latach 1905–1911 pracował czynnie w SDKPiL na terenie Częstochowy, Warszawy, Dąbrowy Górniczej, Krakowa i Łodzi.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WładysławKowalski">W 1911 r. usunął się od pracy w SDKPiL i przerzucił się do działalności politycznej na odcinku wiejskim, pracując w „Zjednoczeniu Ludowym”, a następnie w „Wyzwoleniu”, z ramienia którego piastował mandat poselski przez trzy kadencje Sejmu od 1922 r. do 1935 r.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WładysławKowalski">W czasie okupacji hitlerowskiej był ścigany przez gestapo.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#WładysławKowalski">Po wyzwoleniu piastował mandat poselski do Krajowej Rady Narodowej i do Sejmu Ustawodawczego oraz stanowisko naczelnego dyrektora Państwowego Banku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#WładysławKowalski">Proponuję, aby Izba uczciła pamięć Zmarłego chwilą ciszy.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#komentarz">(Chwila ciszy.)</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że Sejm Ustawodawczy uznał mandat posła Henryka Wyrzykowskiego za wygasły.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#WładysławKowalski">Od oto. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem pismo z dnia 25 kwietnia 1949 r. Nr GP.II. 3–20/1 — następującej treści:</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#WładysławKowalski">„ Do Ob. Marszałka Sejmu Ustawodawczego R. P. w miejscu.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#WładysławKowalski">Mam zaszczyt powiadomić Ob. Marszałka, że Ob. Prezydent Rzeczypospolitej dekretem z dnia 20 kwietnia 1949 r. zamianował na mój wniosek Wiceprezesem Rady Ministrów ob. Hilarego Minca z równoczesnym odwołaniem go ze stanowiska Ministra Przemysłu i Handlu. Poza tym dekretem z dnia 22 kwietnia 1949 r. zamianował Ministrem Górnictwa i Energetyki ob. Ryszarda Nieszporka oraz poruczył kierownictwo Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego ob. inż. Kiejstutowi Zemajtisowi, Podsekretarzowi Stanu w tymże Ministerstwie.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#WładysławKowalski">Prezes Rady Ministrów (—) Józef Cyrankiewicz”.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#WładysławKowalski">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach Sejmu następujący posłowie: Beluch-Beloński Józef, Brzeziński Stefan, Izydorczyk Jan, Jerzyk Emil, Karbowiak Jan, Kulczyński Stanisław, Kuroczko Eustachy, Kwiatkowski Eugeniusz, Lipiec Tadeusz, Lityński Marian, Maślanka Józef, Mikulski Henryk, Pokora Wojciech, Roch-Kowalski Franciszek, Żuławski Zygmunt.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#WładysławKowalski">Udzieliłem urlopu posłowi Barczewskiemu Janowi na okres 4 dni.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#WładysławKowalski">Proszą Wysoką Izbę o udzielenie urlopu następujący posłowie: Garncarczykowa Stanisława od dnia 20 kwietnia do 31 maja r. b. z powodu choroby, Garncarczyk Wilhelm od dnia 20 kwietnia do 31 maja w celach kuracyjnych, Karaczewski Artur na okres jednego miesiąca z powodu choroby, Różański Józef do dnia 30 czerwca b. r. z powodu choroby, Świętochowska Kazimiera do dnia 30 czerwca br. w celach kuracyjnych, Mijał Kazimierz do dnia 30 maja z powodu choroby.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#WładysławKowalski">Czy Wysoka Izba zgadza się na udzielenie powyższych urlopów? Sprzeciwu nie słyszę. Uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie wymienionych urlopów.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#WładysławKowalski">Porządek dzienny jest bez zmian tak, jak Obywatelom Posłom został doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#WładysławKowalski">Ponieważ druki do dzisiejszego porządku dziennego, zawierające sprawozdania komisyj, mogły być doręczone Obywatelom Posłom dopiero w dniu dzisiejszym, proponuję, aby Wysoka Izba — na podstawie art. 50 ust. 5 regulaminu Sejmu Ustawodawczego — uchwaliła skrócenie postępowania formalnego odnośnie spraw znajdujących się na porządku dziennym obecnego posiedzenia, a mianowicie odbycie drugiego czytania niezwłocznie po rozdaniu druku sprawozdania komisji.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#WładysławKowalski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Izba zgodziła się na moją propozycję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#WładysławKowalski">Jest wniosek, ażeby połączyć dyskusję nad 1, 2 i 3 punktami porządku dziennego. Czy nie ma sprzeciwu w tej sprawie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#WładysławKowalski">Wobec tego przystępujemy do punktów 1, 2 i 3 porządku dziennego, a mianowicie:</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#WładysławKowalski">1. Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie kodeksu postępowania karnego (druki nr 491 i 508),</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#WładysławKowalski">2. Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym (druki nr 492 i 509) i −</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#WładysławKowalski">3. Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie prawa o ustroju sądów powszechnych (druki nr 493 i 510).</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Gross.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławGross">Wysoka Izbo! Projektowane zmiany ustawy postępowania karnego i związane z nią projekty ustaw o zmianie ustroju sądów powszechnych oraz o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym nie stanowią wprawdzie całkowitej reformy procesu karnego, ale są poważnym krokiem na drodze przystosowania zasad postępowania karnego do tych zadań, jakie przed wymiarem sprawiedliwości stawia Polska ludowa na obecnym etapie. Scharakteryzować można ogólnie cel tych ustaw jako dążenie do powiązania wymiaru sprawiedliwości z życiem społecznym, gospodarczym i politycznym Polski ludowej, co wyraża się w wprowadzeniu instytucji ławników do wymiaru sprawiedliwości jako dążenie do uproszczenia i przyśpieszenia postępowania karnego oraz uczynienia z niego ostrego narzędzia władzy ludowej w walce o umocnienie ustroju ludowego, w zwalczaniu przestępczej akcji wrogów klasowych, usiłujących godzić w osiągnięcia mas pracujących, jako umocnienie i dostosowanie do potrzeb wymiaru sprawiedliwości roli prokuratury, jako dążenie do należytego zagwarantowania praw jednostki w toku postępowania przygotowawczego jak i w czasie rozprawy sądowej.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławGross">Znaczenie właściwych form postępowania karnego jest bardzo istotne. Wprawdzie każda działalność organów władzy przebiega w określonych formach, ale nigdzie zagadnienie właściwych form postępowania nie jest tak ważne jak w procesie sądowym, zwłaszcza w procesie karnym, albowiem od tych form zależy wartość efektu działania wymiaru sprawiedliwości, wartość orzeczeń nie tylko co do istoty, ale i co do prawnej ich mocy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławGross">Toteż formy te mogą mieć różny wpływ: mogą sprzyjać właściwemu rozwojowi działania wymiaru sprawiedliwości, ale również jeżeli są niewłaściwe, jeżeli są przeżyte, mogą wymiar sprawiedliwości hamować bądź utrudniać. Życie jest silniejsze od form prawnych. I nie jest przypadkiem, że właśnie dlatego, że na terenie naszego ustawodawstwa do chwili obecnej istnieją przeżyte, stare, niedostosowane do nowych celów i zadań formy postępowania, właśnie tej okoliczności, należy przypisać fakt, że na terenie wymiaru sprawiedliwości w postępowaniu karnym, wykonywanym przez sądy obecne, mamy istną mozaikę. Obok bardzo skomplikowanych, utrudniających przebieg procesów karnych dotychczasowych form postępowania karnego życie zmusiło do zastosowania nowych zasad procesowych przez cały szereg dekretów o postępowaniu w sprawach o przestępstwa, mające szczególne znaczenie w okresie gruntowania Polski ludowej.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławGross">Temu należy przypisać odrębne postępowania aż w pięciu dekretach, jak dekret o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, dekret o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy, dekret o „volksdeuschach”, ustawa o zwalczaniu drożyzny i wreszcie dekret o postępowaniu doraźnym.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławGross">Przepisy karne Polski ludowej, nie mogąc pogodzić się z nieprzydatnością tego narzędzia, jakim była stara procedura karna, musiały sięgnąć do nowych form, bardziej przystosowanych do obecnego życia.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławGross">Właśnie ustawa, którą z ramienia Komisji Prawniczej i Regulaminowej mam zaszczyt Wysokiemu Sejmowi referować, kończy ze stanem przystosowywania starych form do nowych zadań, kończy z pomijaniem zasady, że przestępstwo nie może być traktowane formalnie, że przestępstwo i kara muszą być traktowane jako zjawiska społeczne o określonym obliczu klasowym. I, proszę Wysokiego Sejmu, projektowana reforma daje niewątpliwie w ręce wymiaru sprawiedliwości instrument przydatny, który, właściwie stosowany, przyczyni siłę na pewno do podniesienia autorytetu wymiaru sprawiedliwości, a równocześnie dopomoże zadaniu ugruntowania władzy ludowej, zadaniu ochrony osiągnięć mas pracujących oraz służyć będzie ochronie prawnej zdobyczy społecznych przed atakami wroga klasowego.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#StanisławGross">Podkreślić jednak należy, że same formy postępowania karnego, chociażby najbardziej właściwe, sprawy nie załatwią i załatwić nie mogą. Dużo zależy od sposobu stosowania tych form. W tej chwili na terenie wymiaru sprawiedliwości mamy dużą ilość ludzi ze starego, przedwojennego aparatu sprawiedliwości i trzeba z zadowoleniem podkreślić, że znaczna ich część robi duże wysiłki w kierunku przystosowania się do potrzeb nowego wymiaru sprawiedliwości, zrozumienia istoty społeczeństwa, zrozumienia istoty zachodzących w nim przemian, istoty przestępstwa i kary — i rzecz prosta, że tym wysiłkom władza ludowa, partie polityczne, organizacje społeczne będą okazywały najdalej idącą pomoc, dążąc zarazem, aby zwiększał się dopływ do wymiaru sprawiedliwości. nowego elementu spośród robotników i chłopów, kształcącego się w szkołach Ministerstwa Sprawiedliwości i na uniwersyteckich wydziałach prawnych. I cały wysiłek czynników państwowych i społecznych będzie koncentrował się w kierunku okazania temu nowemu elementowi pomocy w uzupełnianiu przez niego w praktyce tego, co teoretyczne przygotowanie nie zawsze temu nowemu narybkowi daje. Z drugiej strony musimy postawić z całą jasnością problem, że wykształceni na nienaukowych liberalistycznych teoriach prawnych i opartej na nich praktyce prawnicy przedwojenni muszą zrozumieć, że jest niemożliwością wykonywanie funkcji w tak ważnej dziedzinie władzy państwowej, jaką jest wymiar sprawiedliwości, bez skonfrontowania z życiem przepisów prawa; doświadczeni zawodowo prawnicy muszą zrozumieć, że nie jest możliwe wykonywanie prawa bez nauczenia się zjawisk życia.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#StanisławGross">Ustrój kapitalistyczny świadomie zacierał charakter klasowy prawa i wymiaru sprawiedliwości, świadomie szerzył, zwłaszcza w szeregach prawników, teorię o rzekomej niezawisłości sądów, o rzekomej nadklasowości państwa, dążył do tego, aby ludzie pracujący w wymiarze sprawiedliwości, często bez swojej wiedzy i woli, wykonywali w dziedzinie prawnej automatyzm ucisku, jaki jest integralnie związany z ustrojem kapitalistycznym. Ustrój kapitalistyczny świadomie, celowo potrafi prawników, zwłaszcza w wymiarze sprawiedliwości, zainstalować i zamknąć w wieży z kości słoniowej. Pierwsze zadanie, jakie stawiamy przed prawnikami ze starych kadr właśnie z wymiaru sprawiedliwości, jest, alby odepchnęli wrota tej wieży z kości słoniowej i zrozumieli, że dopóki treści życia sobie nie przyswoją, nie będą mogli, nawet przy najlepszych chęciach, praw Polski ludowej w sposób właściwy stosować zgodnie z jej potrzebami społecznymi i gospodarczymi. Muszą zrozumieć, że ktoś, kto chciałby prawo stosować w oderwaniu, nie mógłby go stosować dobrze, musiałby, wbrew nawet swojej świadomej woli, zejść na pozycję wroga klasowego i w szeregach wymiaru sprawiedliwości utrzymać by się nie mógł.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#StanisławGross">Chodzi o to, żeby prawnicy z wymiaru sprawiedliwości zrozumieli, że postępowanie karne to nie tylko akcja represyjna, to w dużym stopniu akcja zapobiegawcza, akcja profilaktyczna, akcja wychowawcza. Trzeba, aby wymiar sprawiedliwości łącznie z całym społeczeństwem dążył do tego, aby przestępcy groziła nie tylko kara, ale aby przestępca widział wokoło siebie atmosferę potępienia społecznego, żeby złamanie przepisów prawa ludowego było nie tylko czynem zagrożonym karą, ale żeby było zagrożone potępieniem i społeczną eliminacją przestępcy. Rzecz prosta, że równorzędne z tym musi być dążenie do tego, żeby samo odcierpienie kary dawało jak największe możliwości reedukacji społecznej przestępcy oraz żeby po odcierpieniu kary była możliwość powrotu przestępcy do twórczego życia społecznego. Tylko pod tym warunkiem to narzędzie nowego postępowania karnego, jakie dajemy sądowi i prokuraturze, będzie narzędziem, które w dużym stopniu usunie przeszkody i trudności, stojące dotychczas przed wymiarem sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#StanisławGross">Przechodząc do omówienia zasad projektowanych zmian przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na nowe zasady struktury sądowej struktury organów sądowych w wymiarze sprawiedliwości. Tu podkreślać wypada szczególnie wprowadzenie instytucji ławników do orzekania w sądach okręgowych i apelacyjnych, gdzie skład orzekający składać salę będzie z sędziego zawodowego i dwóch ławników, pełnoprawnych członków kompletu, orzekających co do kary i winy. Troska o właściwy dobór ławników, których listy będą sporządzać wojewódzkie rady narodowe, staje przed całym społeczeństwem, przed samorządem terytorialnym, przed organizacjami społecznymi i politycznymi, albowiem właściwe wykonywane funkcji przez ławników będzie miało wielki wpływ na wartość wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#StanisławGross">Sądy ławnicze sądzić będą również przestępców nieletnich. Problem przestępczości nieletnich stanowi jeden z ważniejszych problemów doby powojennej. Problem przestępczości nieletnich jest problemem wychowania tej części młodego społeczeństwa, która jest w najbardziej bolesny sposób dotknięta skutkami wojny. Toteż sądownictwo w sprawach dla nieletnich, które dotychczas spoczywało w rękach sądów grodzkich, projekt ustawy przekazuje sądom okręgowym, w których powołane będą specjalne komplety dla nieletnich, gdzie będzie się sądziło z udziałem ławników, wyspecjalizowanych w sprawach wychowania dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#StanisławGross">Zmiana postępowania karnego wprowadza jako pierwszą instancję dla spraw najważniejszych sądy apelacyjne. Sądy te sądzić będą, poza innymi najcięższymi przestępstwami, przestępstwa popełnione na szkodę państwa, samorządów, instytucyj społecznych, spółdzielczych i prowadzanych przez nie przedsiębiorstw, o ile przestępstwa te interesowi gospodarczemu Polski ludowej wyrządziły znaczniejszą szkodę.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#StanisławGross">Tu właśnie widzimy przejaw nowego ujęcia zagadnienia przestępczości przez ustawodawcę Polski ludowej — oceny przestępstwa nie tylko od strony winy, subiektywnego nasilenia złego zamiaru przestępcy, ale od strony skutków społecznych czynu, których dotkliwość — zwłaszcza na odcinku gospodarczym — godzi bezpośrednio w wielkie osiągnięcia klasy robotniczej i mas ludowych, z wielkim wysiłkiem zdążających do końcowego etapu odbudowy Polski i budowania fundamentów socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#StanisławGross">Dotychczasowy stan rzeczy był taki, że sprawy bardzo ważne i pod względem skutków i pod względem odpowiedzialności były w całości skoncentrowane na terenie 58 sądów okręgowych i 14 wydziałów zamiejscowych, to znawczy w 72 jednostkach terenowych, całkowicie oderwanych od podziału administracyjnego Państwa, od działalności wojewódzkich ogniw władz państwowych, organizacji społecznych i politycznych. Taki stan rzeczy nie mógł być dłużej utrzymany. W dziedzinie tych spraw musi być prowadzona planowa i właściwa działalność sądowa i penitencjarna. Utworzenie nowych sądów apelacyjnych, które Ministerstwo Sprawiedliwości projektuje powołać w miastach wojewódzkich, poprawi pod tym względem dzisiejszy zły stan rzeczy. Trzeba zwrócić uwagę na przepisy, które pozwalają prezesom sądów okręgowych i apelacyjnych sprawy szczególnie zawiłe — najczęściej zawiłe pod względem prawnym — przekazywać kompletom złożonym z sędziów zawodowych.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#StanisławGross">Projekty ustaw znoszą przysięgę religijną. Konieczność zniesienia tej przeżytej instytucji podyktowana została dążeniem do laicyzmu procesu i do zniesienia tych różnic, które musiały być przy wymiarze sprawiedliwości stosowane wobec obywateli w zależności od ich wyznania ze względu na religijną rotę przysięgi. Poza tym przysięga religijna miała jeszcze tę zasadniczą wagę, że zeznania składane bez przysięgi — a z reguły nie wolno było odbierać przysięgi w postępowaniu przygotowawczym — były traktowane przez mniej oświeconą część społeczeństwa jako zeznania mniej wartościowe, w których mówienie nieprawdy nie jest tak ważne i nie wywołuje takich następstw prawnych, jak zeznania pod przysięgą, zresztą pod tym względem przepisy prawa karnego również to uwzględniły. Odtąd przysięga zostaje zastąpiona przyrzeczeniem jednakowym dla wszystkich obywateli. Zniesienie anachronizmu przysięgi religijnej z terenu wymiaru sprawiedliwości uznać należy za rzecz najzupełniej słuszną.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#StanisławGross">Istotną zmianę, zmierzającą do skrócenia postępowania sądowego, wprowadza skasowanie dotychczasowej trójinstancyjności. Dotąd w sprawach karnych poza sądami pierwszej instancji orzekały jeszcze dwie instancje sądowe: sąd okręgowy jako odwoławczy lub sąd apelacyjny i sąd najwyższy. Apelacja do drugiej instancji dotyczyła całości sprawy, a skarga do trzeciej instancji nazywała się kasacją i w założeniu swoim miała stanowić kontrolę prawidłowości postępowania poprzednich instancji pod względem prawnym. Praktycznie sprowadzało się to do sądzenia po raz trzeci, przy czym w toku postępowania w górę instancji sądowych sędzia był coraz gorzej poinformowany o szczegółach sprawy, znał materiał dowodowy gorzej niż sędzia w pierwszej instancji i ten stan rzeczy niewiele przynosił pożytku ludziom, którzy byli oskarżeni, ale za to wyrządzał dużą szkodę akcji wymiaru sprawiedliwości. Obecnie jako regułę wprowadza się dwuinstancyjność, to znaczy odwołanie o charakterze rewizyjnym, które łączy cechy apelacji z cechami kasacji; jest nową apelacją, gdyż jest sądzeniem ponownym całości sprawy, obejmującym zagadnienia faktyczne i prawne, jest podobne do kasacji, gdyż sąd rewizyjny z reguły nie orzeka co do istoty, tylko uchyla wyrok i przekazuje sprawę do rozpatrzenia innemu sądowi albo temu samemu sądowi, ale w innym składzie sędziów.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#StanisławGross">Podstawy rewizji są w ustawie wymienione z uwagi na to, że funkcje rewizyjne spełniają różne sądy — od orzeczenia sędziów grodzkich można odwołać się do sądu okręgowego, od orzeczenia sądu okręgowego — do sądu apelacyjnego, od orzeczenia sądu apelacyjnego — do Sądu Najwyższego — jest różnica, polegająca na zmniejszeniu formalistyki przy rozpoznawaniu rewizji w sądach okręgowych i apelacyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#StanisławGross">Orzekanie rewizyjne w Sądzie Najwyższym, w sądach apelacyjnych i okręgowych odbywa się w składzie sędziów zawodowych, gdyż nie zachodzi tam potrzeba oceny zeznań świadków i dowodów, a postępowanie z reguły odbywa się na podstawie materiału dowodowego, zebranego w pierwszej instancji.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#StanisławGross">Faszystowsko-sanacyjny minister sprawiedliwości Grabowski wprowadzał w swoim czasie przepis, że jeżeli ktoś odwołuje się, a wyrok nie zostanie na jego korzyść zmieniony, wówczas traci z reguły okres przebywania w więzieniu od czasu wyroku pierwszej instancji do czasu wyroku drugiej instancji. Ten przepis miał na celu utrudnienie oskarżonym apelowania, odstraszenie ich od dalszej obrony.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#StanisławGross">Ustawodawca Polski ludowej, dążąc do dostosowania wymiaru sprawiedliwości do potrzeb obecnego etapu, wydaje przepisy ułatwiające a nie utrudniające obywatelowi obronę. Cały szereg przepisów idzie w tym kierunku, aby obywatel miał obronę zapewnioną i z przepisów obecnych wynika, że ustawodawca Polski ludowej nie utożsamia oskarżonego ze skazanym i że dążenie do tego, aby represja odpowiadała szkodliwości społecznej czynu nie oznacza tego, aby obywatel nie mógł się bronić i dążyć do wyświetlenia prawdy materialnej. Dlatego projekt znosi przepis ministra Grabowskiego, dopuszczając zaliczenie skazanemu aresztu tymczasowego również w razie oddalenia jego rewizji.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#StanisławGross">Wyrazem dążenia do stworzenia oskarżonemu w toku postępowania jak najszerszych możliwości obrony jest przepis, który stwierdza, że w postępowaniu przed sądem apelacyjnym, który sądzi sprawy najcięższe jako pierwsza instancja, oskarżony — i to każdy oskarżony — musi mieć bezwzględnie obrońcę, przy czym jeśli tego obrońcy w procesie nie ma, to wówczas nawet bez jego prośby i bez względu na stan jego zamożności prezes sądu jest obowiązany wyznaczyć mu obrońcę z urzędu. Niewyznaczenie obrońcy i przeprowadzenie rozprawy bez obrony powoduje jako bezwzględny skutek uchylenie wyroku przez Sąd Najwyższy.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#StanisławGross">Tak, proszę Wysokiej Izby, przedstawia się w ogólnych zarysach zagadnienie właściwości sądów i normalnego toku instancji według projektowanych zmian przepisów postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#StanisławGross">Ustawa wprowadza jeszcze nadzwyczajny środek kontroli prawidłowości wyroków w postaci t.zw. rewizji nadzwyczajnej. Co to jest rewizja nadzwyczajna? Rewizję nadzwyczajną wnosić może tylko pierwszy prokurator Sądu Najwyższego. Wnosić ją może w wyjątkowych wypadkach — wtedy, kiedy w sposób szczególnie jaskrawy, w sposób nie godzący się z poczuciem prawnym społeczeństwa wydany został wyrok, który się uprawomocnił.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#StanisławGross">Nadzwyczajną rewizję rozpoznaje Sąd Najwyższy, przy czym jeżeli nadzwyczajna rewizja założona jest po upływie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku, może odnieść skutek tylko na korzyść oskarżonego, natomiast do tego okresu — pełny skutek.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#StanisławGross">Jeżeli rewizja nadzwyczajna pierwszego prokuratora Sądu Najwyższego zawiera zarzuty, które wywołałyby normalnie uchylenie wyroku na niekorzyść oskarżonego, a wniesiona jest po upływie 6 miesięcy, wówczas Sąd Najwyższy nie uchyla wyroku, tylko ogranicza się do stwierdzenia uchybień, jako wskazówki dla postępowania sądów w wypadkach analogicznych.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#StanisławGross">Dążeniu polskiego ustawodawcy ludowego do tego, żeby wyrokowanie nie odrywało się od poczucia prawnego społeczeństwa, daje wyraz przepis, który nakazuje uchylenie każdego zaskarżonego wyroku, którego utrzymanie byłoby oczywiście niesprawiedliwe. Ten przepis charakteryzuje dążność do oparcia wymiaru sprawiedliwości nie tylko na założeniach formalistycznych, ale i na kształtowanym m. in. i przez działalność sądów poczuciu prawnym mas ludowych.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#StanisławGross">Gruntowne zmiany wprowadza ustawa w postępowaniu przygotowawczym. Postępowanie przygotowawcze jest to postępowanie, które toczy się na ogół bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, a którego zadaniem jest gromadzenie materiałów postępowania przed sądem orzekającym.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#StanisławGross">Dotychczas postępowanie przygotowawcze odbywało się w rozmaitych formach. Mieliśmy dochodzenie, prowadzone przez prokuratora bądź osobiście, bądź za pośrednictwem organów milicji czy bezpieczeństwa publicznego. Mieliśmy śledztwo, prowadzone przez sędziego śledczego w sprawach większej wagi, długotrwałe, doprowadzające nieraz do całkowitej nieaktualności sprawy, gdy w końcu przychodziła ona przed sąd orzekający. Jak dalece przeżytkiem była instytucja śledztwa, wskazuje okoliczność, że potrzebę zachowania sędziów śledczych kwestionowano już na długo przed wojną w Polsce i na całym świecie. O anachronicznym charakterze tej instytucji świadczy okoliczność, że mamy obecnie w Polsce zaledwie 25 sędziów śledczych.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#StanisławGross">Trzecią formą postępowania przygotowawczego były t. zw. czynności sądowe w toku dochodzenia, prowadzone z zachowaniem pewnych specjalnych warunków, które nadawały im wyższy walor dowodowy. Był bowiem przepis, że materiałów, zebranych w trakcie dochodzenia, nie wolno odczytywać na rozprawie.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#StanisławGross">I była dziwaczna sytuacja, że sąd, mając w aktach owoc wielkiego wysiłku władz prokuratorskich, zmierzającego do tego, żeby zebrać materiały dowodowe, musiał zamykać oczy na to, albo też często używać różnych kruczków i wykrętów, żeby te rzeczy mogły być brane pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#StanisławGross">Obecnie sprawę, która stała na głowie, stawia się na nogi. Wprowadzamy jednolity tryb postępowania przygotowawczego, które określamy nazwą śledztwa. Śledztwo prowadzone jest przez prokuratora lub pod jego nadzorem. Ustawa daje prokuratorowi pełne uprawnienia do ścigania przestępstwa, uprawnienia do czynności, o które dawniej musiał zwracać się do sądu, zastrzegając zawsze w tych wypadkach możliwość odwołania się niezadowolonego obywatela do sądów, i to do sądów wysokiego rzędu. Mianowicie środek zapobiegający uchyleniu się od sądu w postaci aresztu tymczasowego może być obecnie stosowany przez prokuratora, ale służy odwołanie od postanowienia prokuratora w tym przedmiocie, jeżeli idzie o postanowienie prokuratora sądu okręgowego — do sądu apelacyjnego, jeżeli idzie o postanowienie prokuratora sądu apelacyjnego — aż do Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#StanisławGross">Ograniczony jest również czas, na który ten środek zastosowany być może, do trzech miesięcy. Przedłużenie do 6 miesięcy wymaga decyzji prokuratora sądu apelacyjnego; dalsze przedłużenie, które nastąpić może tylko w tych wypadkach, jeżeli zawiłość sprawy nie pozwala wcześniej skończyć śledztwa — jest uzależnione od decyzji sądu właściwego dla przeprowadzenia sprawy.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#StanisławGross">Jest to istotne novum, które przyczyni się niewątpliwie bardzo do usprawnienia postępowania, przyczyni się z tego powodu, że prokuratora w Polsce ludowej stanowi jednolity system, oparty na hierarchicznej zależności, dający możliwość realizowania zadań na odcinku sprawiedliwości w tak ważnej fazie, jaką jest czas bezpośrednio następujący po popełnieniu przestępstwa.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#StanisławGross">Tu chcę podkreślić, że ustawa wprowadza dla każdego urzędu, dla każdej instytucji prawa publicznego, dla każdego przedsiębiorstwa państwowego, dla samorządu terytorialnego oraz dla spółdzielni obowiązek zawiadamiania prokuratora o przestępstwach ściganych z oskarżenia publicznego. Zawiera przepis, że te instytucje, które reprezentują odcinek publiczny i gospodarczy w państwie ludowym, są obowiązane okazywać prokuratorowi pomoc w dochodzeniu, a nawet mogą być obowiązane do udziału w dochodzeniu, jeżeli ustawa da upoważnienie w tym kierunku. Podkreśla to, że w Polsce ludowej zagadnienie umacniania podstaw ustroju oraz obrony produkcji i innych wartości społecznych przestaje być monopolistyczną domeną tylko władzy wymiaru sprawiedliwości, a jest również zakresem, w którym pomoc władzom wymiaru sprawiedliwości muszą okazać inne organy publicznej i gospodarczej działalności Państwa, albowiem w zakresie ścigania przestępstw rozróżnienie takie w naszym ustroju nie może i nie powinno być przeprowadzone.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#StanisławGross">Również wyrazem nowoczesnego podejścia do zagadnienia przestępstwa jest przepis, który pozwala prokuratorowi umarzać śledztwo w wypadku, jeżeli ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu wniesienie do sądu aktu oskarżenia nie byłoby celowe. Ten przepis, który kładzie nacisk na zagadnienie nie tylko winy przestępcy, ale również na szkodliwość społeczną czynu przestępnego, rzecz prosta, będzie stosowany z całym umiarem i odnosić się będzie tylko do tych przypadków, w których względy rzeczywiste normalnej ekonomii procesowej nie uzasadniałyby prowadzenia postępowania, w wyniku naruszenia drugorzędnych przepisów formalnych, gdy społeczna szkodliwość czynu albo nie zachodzi, albo jest minimalna.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#StanisławGross">Jeżeli chodzi o postępowanie główne, to przepisy są zmienione w kierunku przyśpieszenia, ułatwienia odczytywania na rozprawie całego zebranego materiału przygotowawczego, jeżeli nie ma możności przeprowadzenia ponownego dowodu na rozprawie albo jeżeli świadek na rozprawie zeznawał inaczej niż w śledztwie. Jest również przepis, że powoływać środki dowodowe, świadków itd. można w krótszym niż dotychczas terminie od doręczenia aktu oskarżenia (7 dni zamiast 2 tygodni) itd. Poza tym wprowadzono przepis, nakazujący prezesowi sądu zbadanie, czy istnieją przesłanki do prowadzenia postępowania i wyznaczenia rozprawy. Dawniej ta rzecz się odbywała w drodze sprzeciwu od aktu oskarżenia, rzadko uwzględnianego. Obecnie sąd musi badać istnienie przesłanek prawnych procesu z urzędu.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#StanisławGross">W zakresie wydawania przestępców na żądanie władz zagranicznych decyzja należy do Ministra Sprawiedliwości, a organy wymiaru sprawiedliwości mają uprawnienia opiniodawcze. Następuje koncentracja tych czynności w rękach prokuratora apelacyjnego i sądu apelacyjnego.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#StanisławGross">Tak się przedstawiają w ogólnych zarysach przepisy projektu ustawy o zmianie przepisów postępowania karnego, których wejście w życie proponuje projekt na dzień 1 lipca 1949 r.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#StanisławGross">Zgodnie z poleceniem p. Marszałka równocześnie będę referować dwa dalsze projekty ustaw o wadze raczej drugorzędnej, związane w sposób ścisły z zasadniczymi zmianami w ustawie postępowania karnego, zreferowanej przed chwilą.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#StanisławGross">Te zmiany to przede wszystkim zmiany w dekrecie o postępowaniu doraźnym. Następnie pewne ograniczenia ilaści kategorii przestępstw podległych sądownictwu doraźnemu. Dotyczy to takich przestępstw, których waga nie uzasadnia tego wyjątkowego trybu postępowania, którego istotną cechą jest możność wymierzenia kary w wyższym zakresie, niż przewiduje ustawa, od którego wyroków nie ma środka odwoławczego dla oskarżonego. W trybie doraźnym obowiązywały odrębne przepisy procesowe. Wobec ujednostajnienia przepisów procesowych w. projekcie ustawy o zmianie postępowania karnego te odrębne przepisy obecnie podlegają uchyleniu. Postępowanie przed sądem doraźnym, które się będzie odbywało w sądzie apelacyjnym, toczy się w pierwszej instancji według zasad tych samych jak sprawy inne.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#StanisławGross">Dużo kłopotu wymiarowi sprawiedliwości sprawił przepis, że jeżeli w toku postępowania doraźnego ujawniły się okoliczności, które uzasadniają niewłaściwość tego trybu postępowania, wówczas sąd doraźny przekazuje sprawę sądowi właściwemu. To powodowało oczywiście duże perturbacje procesowe, konieczność przekazywania sprawy do innego sądu i przewlekanie się procesu. Z uwagi na to, że sprawa, która należy do trybu postępowania doraźnego, w razie uchylenia doraźności należy do kompetencji tego samego sądu apelacyjnego, w tym samym składzie 1 sędziego i 2 ławników, nie zachodzi potrzeba przekazywania sprawy do trybu zwykłego, jeżeli sąd doraźny dojdzie do wniosku, że tryb doraźny jest niewłaściwy. Można ją jednak prowadzić dalej już nie na zasadach właściwych sądowi doraźnemu, a zwykłych, to znaczy bez stosowania ostrzejszych kar, jak się przewiduje w trybie doraźnym, i bez przepisu, że od wyroku sądu doraźnego środek odwoławczy nie służy. Poza tym ustawa znosi apelację prokuratora od wyroków sądów doraźnych, apelację, która nie przysługiwała oskarżonemu. Nie ma potrzeby utrzymywania nadal tej instytucji, gdyż w razie jakiegoś jawnie niesprawiedliwego wyroku istnieje możliwość wystąpienia do Sądu Najwyższego w drodze rewizji nadzwyczajnej. Nie ma już zatem potrzeby w postępowaniu doraźnym w zakresie środka odwoławczego dawać prokuratorowi uprawnienia większe niż oskarżonemu.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#StanisławGross">W dążeniu do zawarowania sytuacji oskarżanego w procesie, a zwłaszcza w procesie doraźnym, ustawa wprowadza przepis, że wymierzenie kary śmierci możliwe jest tylko wtedy, jeżeli zarówno co do winy jak i co do kary zachodzi jednomyślność całego składu orzekającego.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#StanisławGross">O wznowieniu postępowania, toczącego się przed sądem doraźnym, decyduje wyłącznie Sąd Najwyższy.</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#StanisławGross">Ustawa o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym, podobnie jak poprzednio referowana, według projektu ma wejść w życie z dniem 1 lipca 1949 r.</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#StanisławGross">Z kolei ostatni projekt ustawy, który mam zaszczyt referować, dotyczy zmiany prawa o ustroju sądów powszechnych. Ten projekt ustawy dostosowany jest w dużej mierze do zreferowanych nowych zasad postępowania karnego. Wprowadza więc instytucję ławników, uchyla instytucję sędziów śledczych, kasuje sądy przysięgłych.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#StanisławGross">Bardzo interesujący i wartościowy jest przepis, dający Sądowi Najwyższemu prawo uchwalania wytycznych wymiaru sprawiedliwości. Sąd Najwyższy, nasza najwyższa instytucja sądowa, powołany jest do wykładni ustaw, do czuwania nad prawidłowym tokiem orzecznictwa sądowego j dlatego też przepisy, zmieniające w tej części prawo o ustroju sądów powszechnych, przewidują, że na żądanie Ministra Sprawiedliwości względnie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego — Sąd Najwyższy w pełnym swym składzie, a więc najpoważniejszy zespół sądowy, jaki w Państwie istnieje, może uchwalić wytyczne wymiaru sprawiedliwości. Projekt ustawy wymienia, czego te wytyczne mogą dotyczyć, mianowicie zadań wymiaru sprawiedliwości i najlepszego sposobu ich spełniania w określonych warunkach społecznych, politycznych i gospodarczych Polski ludowej w granicach obowiązujących ustaw.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#StanisławGross">Ten przepis, mający bardzo duże znaczenie dla ujednostajnienia postępowania, dla możliwości wlania żywej krwi społecznej w wymiar sprawiedliwości, będzie miał niewątpliwie w praktyce bardzo dużą wagę, tym więcej że sprawa wytycznych wymiaru sprawiedliwości to nie jest sprawa pomiędzy Sądem Najwyższym a sądami, to nie jest sprawa wewnętrzna sądów, ale tego rodzaju uchwała ogłaszana jest w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Sprawiedliwości i na nią obywatele mogą się powoływać w składanych środkach odwoławczych. Celem wytycznych wymiaru sprawiedliwości jest to, aby wymiar sprawiedliwości był wykonywany w ramach obowiązujących ustaw, ale równocześnie w ścisłym powiązaniu z politycznymi, społecznymi i gospodarczymi warunkami Polski ludowej.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#StanisławGross">Nowa organizacja sądów będzie wymagała istotnych zmian w rozmieszczeniu sądów, będzie wymagała utworzenia okręgów sądów apelacyjnych, których w tej chwili jest 8, we wszystkich miastach wojewódzkich. Toteż projekt ustawy o zmianie ustroju sądów powszechnych daje prawo Ministrowi Sprawiedliwości tworzenia w drodze rozporządzenia nowych sądów apelacyjnych, okręgowych i grodzkich oraz zmiany ich okręgów w okresie 3-letnim od dnia wejścia w życie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#StanisławGross">Ustawa o zmianie ustroju sądów powszechnych wejdzie w życie według projektu od dnia 1 lipca 1949 r., a przepis upoważniający Ministra Sprawiedliwości do tworzenia nowych okręgów sądowych względnie do zmiany dawnych okręgów wchodzi w życie z dniem ogłoszenia ustawy. Ma to na celu umożliwienie szybkiego przeprowadzenia odpowiednich zmian w strukturze sądów, aby na dzień 1 lipca rb. przygotowane były organy, które mają nowe przepisy prawne wykonywać.</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#StanisławGross">Kończąc pragnę jeszcze raz podkreślić, że niewątpliwe walory projektowanych zmian procesowych będą w pełni wykorzystywane dla dobra wymiaru sprawiedliwości w Polsce ludowej tylko pod warunkiem należytego zrozumienia istoty Państwa ludowego j społecznej oraz klasowej roli prawa i wymiaru sprawiedliwości. W przekonaniu, że tak właśnie rozumieją te przepisy ci, którzy, mają je wykonywać, w imieniu Komisji Prawniczej i Regulaminowej mam zaszczyt prosić, żeby Wysoka Izba referowane przeze mnie projekty ustaw raczyła uchwalić.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WładysławKowalski">Otwieram rozprawę łączną nad trzema pierwszymi punktami porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Jodłowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJodłowski">Wysoka Izbo! Zabierając głos w imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Demokratycznego w debacie nad kompleksem ustaw, wprowadzających istotne zmiany w postępowaniu karnym, chciałbym na wstępie podkreślić, że stronnictwo nasze od dawna przywiązywało wielką rolę do reformy wymiaru sprawiedliwości i postulowało jej możliwie najszybszą realizację. Zdawaliśmy sobie i zdajemy sprawę, iż od tego, jak kształtuje się wymiar sprawiedliwości, zależy w najsilniejszej mierze realizacja praworządności w państwie, zależy zabezpieczenie prawidłowego funkcjonowania wszystkich istotnych odcinków życia państwowego, społecznego i gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyJodłowski">Już pierwszy powojenny kongres Stronnictwa Demokratycznego w lipcu 1946 r. przyjął m. in. specjalną rezolucję w sprawach wymiaru sprawiedliwości, w której podkreślone zostało, iż „sądownictwo powszechne musi poddać reformie swój dotychczasowy wadliwy ustrój i postępowanie sądowe, utrwalając szybką i właściwą likwidację konfliktów społecznych”. Reforma sądownictwa powszechnego winna — jak głosi dalej rezolucja kongresu — zmierzać do:</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JerzyJodłowski">a) ujednolicenia systemu ustroju sądownictwa;</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JerzyJodłowski">b) zapewnienia całemu społeczeństwu równej opieki prawnej zarówno w zakresie prawa prywatnego jak i przede wszystkim ochrony przed przestępczością;</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JerzyJodłowski">c) przyśpieszenia wymiaru sprawiedliwości tak w sprawach cywilnych jak zwłaszcza karnych zarówno w postępowaniu przed tymi sądami jak i w zakresie wykonania orzeczeń sądowych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JerzyJodłowski">Kongres Stronnictwa Demokratycznego domagał się takiej reformy sądownictwa, która zapewni społeczeństwu wyższy i lepszy niż dotychczas poziom orzecznictwa sądów pierwszej instancji oraz postulował zniesienie drugiej instancji merytorycznej i ustanowienie instancji rewizyjno-kasacyjnej. Wreszcie domagał się również zmiany systemu wykonania kary przez wprowadzenie domów poprawczych i obozów pracy przymusowej.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JerzyJodłowski">W lutym 1948 r. komitet polityczny Stronnictwa Demokratycznego powziął i opublikował obszerną i zasadniczą uchwałę w sprawie reformy sądownictwa polskiego. Uchwała ta podkreślała konieczność dokonania zasadniczych reform, które zmieniłyby obiektywne warunki pracy sądownictwa, tj. reformy ustroju sądowego, reformy postępowania sądowego i reformy oraz kodyfikacji prawa materialnego, przystosowując wszystkie te dziedziny do potrzeb nowego ustroju. W zakresie reformy postępowania sądowego uchwała, mając na względzie szybki, sprawny i skuteczny wymiar sprawiedliwości oraz podniesienie poziomu orzecznictwa sądu, postulowała w szczególności zniesienie drugiej instancji merytorycznej i wprowadzenie w postępowaniu karnym jednolitego postępowania przygotowawczego oraz przekazania go w całości w ręce prokuratury.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#JerzyJodłowski">Pozwoliłem sobie przytoczyć te dwie zasadnicze uchwały władz naczelnych Stronnictwa Demokratycznego, gdyż łącznie z szeregiem innych wypowiedzi świadczą one o tym, jak duże znaczenie stronnictwo nasze nadawało zagadnieniu reformy sądownictwa. Toteż wniesienie przez Rząd do Sejmu projektów ustawodawczych, zmierzających do reformy sądownictwa karnego, powitaliśmy z prawdziwym zadowoleniem, widząc w projektach tych realizację również i naszych, od dawna wysuwanych, postulatów.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#JerzyJodłowski">Gdy mowa o reformie sądownictwa, nie można nie podkreślić, że w pierwszym okresie po wyzwoleniu, w nowych warunkach ustrojowych powszechny wymiar sprawiedliwości w Polsce nie odegrał i nie mógł odegrać tej roli, do jakiej w państwie ludowym powinien być powołany, nie mógł spełniać funkcji gwaranta nowego ładu społecznego i gospodarczego. Było to wynikiem przyczyn dających się obiektywnie stwierdzić na podstawie analizy funkcji sądownictwa w ustroju Polski przedwrześniowej i w ustroju Polski ludowej. Trzeba zdawać sobie sprawę, że wymiar sprawiedliwości zawsze i wszędzie miał za zadanie bronić formalnie określonego ustawami porządku prawnego, a w istocie rzeczy określonego ustroju społeczno-politycznego. W państwie, zbudowanym na sprzecznych, antagonistycznych interesach poszczególnych grup i klas społecznych, wymiar sprawiedliwości broni, rzecz prosta, interesów grup i klas panujących i rządzących, którymi w ustroju kapitalistycznym Polski przedwrześniowej były klasy posiadające dyspozycję gospodarczą. Broniąc zaś interesów tych klas, wymiar sprawiedliwości tym samym stał obiektywnie, bo stać musiał, niezależnie od subiektywnej podstawy poszczególnych sędziów i prokuratorów, na drodze dążeniom klas uciśnionych i wyzyskiwanych, był czynnikiem obiektywnie spełniającym rolę wsteczną, reakcyjną. Dla zawoalowania tych istotnych celów i zadań wymiaru sprawiedliwości tworzono mit o integralnej ponadklasowej sprawiedliwości. Jednakże sądownictwo Polski przedwrześniowej, miano swej pozornej, zewnętrznej apolityczności, było wykładnikiem i rzecznikiem ówczesnego ustroju zarówno politycznego jak i społecznego i gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#JerzyJodłowski">Nastąpił okres przełomu, w wyniku bezkrwawej rewolucji zrodził się nowy ustrój społeczno-polityczny Polski ludowej, będący wyrazem dążeń mas pracujących.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#JerzyJodłowski">Trzeba stwierdzić, że w nową rzeczywistość, po wyzwoleniu, sądownictwo polskie wkroczyło w znacznej swej części obce ideologicznie dokonanym przemianom, obce interesom mas ludowych.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#JerzyJodłowski">Mimo to Państwo ludowe dopuściło niemal w całości stary aparat sądowy do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Z nielicznymi wyjątkami ogół sędziów i prokuratorów został dopuszczony na dawne stanowiska w wymiarze sprawiedliwości. Jest jednak zrozumiałe, że demokracja ludowa w Polsce, w pierwszym okresie po wyzwoleniu, zdając sobie sprawę z tej obcości ideologicznej sądownictwa wobec noworodzącego się ustroju, nie mogła odnieść się do sądownictwa i prokuratury z pełnym i całkowitym zaufaniem, nie mogła bez zastrzeżeń przekazać mu pełnienia całego wymiaru sprawiedliwości. Stąd powstała konieczność wyłączenia spod kompetencji sądownictwa pewnych, najważniejszych z punktu widzenia państwowego, spraw politycznych i gospodarczych i przekazania tych spraw sądownictwu wojskowemu i Komisji. Specjalnej.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#JerzyJodłowski">To zjawisko ograniczenia kompetencji wymiaru sprawiedliwości na rzecz innych specjalnych instytucji było zwalczane i podważane nie tylko przez wrogów Polski ludowej, ale było atakowane również przez tych, którzy zajmując w zasadzie tzw. pozytywne stanowisko wobec rzeczywistości polskiej, nienależycie oceniali funkcje wymiaru sprawiedliwości w ustroju społeczno-politycznym.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#JerzyJodłowski">Sprawa ujednolicenia wymiaru sprawiedliwości była wielokrotnie na tej sali poruszana, była w pierwszym okresie prac Sejmu Ustawodawczego chętnie wykorzystywanym momentem. do demagogicznych wystąpień Mikołajczyka i jego popleczników. Podejmując niejednokrotnie dyskusję na temat ujednolicenia wymiaru sprawiedliwości w Polsce, podkreślaliśmy zawsze z pełnym przekonaniem i zrozumieniem ważności tego problemu, że likwidacja istniejącego w tej chwili jeszcze rozczłonkowania wymiaru sprawiedliwości wymaga przede wszystkim usunięcia przyczyn, powodujących to rozczłonkowanie, wymaga stworzenia warunków do tego, ażeby wymiar sprawiedliwości mógł w należyty sposób spełniać swoje funkcje.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#JerzyJodłowski">Jasną jest rzeczą, że w pierwszym okresie sądownictwo nie posiadało tych warunków i nie dawało gwarancji umacniania i obrony ustroju społeczno-politycznego Polski ludowej. Przemawiając z tej trybuny przy innej okazji, miałem możność wskazać na to, że realizacja postulatu unifikacji sądownictwa jest uwarunkowana dwoma momentami. Pierwszy z nich — to demokratyzacja aparatu sądowo-prokuratorskiego, drugi — to reforma ustroju sądownictwa i procedury sądowej. Jeżeli idzie o moment pierwszy, to demokratyzacja aparatu wymiaru sprawiedliwości w Polsce postępuje niewątpliwie naprzód. Wpływa na to szereg czynników. Wpływa na to dopływ świeżych, nowych kadr, rekrutujących się ze szkół prawniczych Ministerstwa Sprawiedliwości, wpływa na to przede wszystkim jednak dokonujące się obecnie przestawienie dużej części sądownictwa polskiego na nowe tory świadomości społecznej.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#JerzyJodłowski">Obserwujemy proces narastania świadomości społecznej w aparacie wymiaru sprawiedliwości. Proces ten jest procesem skomplikowanym jak każdy proces ideologiczny, ale jest procesem, który niewątpliwie ma miejsce. Z zadowoleniem podkreślić możemy, że coraz większe grupy sądowników wykazują należyte zrozumienie funkcji prawa i sądownictwa w nowym ustroju Polski ludowej.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#JerzyJodłowski">Ale sama postawa ideowa, sama świadomość społeczna sądownictwa nie wystarcza do tego, ażeby mogło ono spełniać te funkcje, do których jest powołane. Obok przestawienia świadomości społecznej sądownictwa niezbędnym jest wyposażenie go w takie obiektywne warunki działania i w takie narzędzia pracy, które pozwolą mu wykonywać należycie te zadania i funkcje, do jakich jest powołane i które nie będą utrudniać tych zadań.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#JerzyJodłowski">I tu wysuwa się właśnie ten drugi warunek — warunek konieczności reformy ustroju sądowego i reformy postępowania sądowego. Reforma ta w ciągu pierwszych kilku lat po wyzwoleniu nie była realizowana. I nie ma w tym nic dziwnego. Uporządkowanie prawne rewolucyjnych zdobyczy nie może — rzecz prosta — przyjść od razu. Taki jest porządek rzeczy, że naprzód muszą umacniać się zdobycze, które kształtują wewnętrzną treść przemian ustrojowych, a potem dopiero następuje uporządkowanie form prawnych, niezbędnych do realizacji i zabezpieczenia tych osiągnięć. Zdajemy sobie sprawę, że wielka, zasadnicza reforma wymiaru sprawiedliwości musiałaby polegać na całkowitej zmianie ustawodawstwa zarówno materialnego jak procesowego oraz na zmianie ustroju sądowego. Reforma dzisiejsza jest reformą częściową i takie jest jej założenie. Zgodnie z uzasadnieniem rządowego projektu ustawy o zmianie kodeksu postępowania karnego, założeniem tej reformy jest jej przejściowość, jest dostosowanie procedury karnej do najpilniejszych potrzeb obecnego etapy rozwojowego Polski ludowej. Jest ona pierwszym poważnym krokiem na drodze do całkowitej reformy wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#JerzyJodłowski">Reforma dziś dokonywana, aczkolwiek jest częściowa, dotyczy najważniejszego odcinka wymiaru sprawiedliwości — procedury karnej, która jest niewątpliwie jednym z najistotniejszych instrumentów działania aparatu wymiaru sprawiedliwości. Reforma procedury karnej dokonywana jest na kanwie dotychczasowego ustroju sądownictwa. Reforma ustroju sądownictwa musi być odłożona na okres późniejszy, łączy się ona bowiem z szeregiem problemów konstytucyjnych i od ich rozwiązania jest uzależniona. Zadanie przeprowadzenia reformy procedury karnej na kanwie dotychczasowego ustroju sądownictwa nie było zadaniem łatwym i trzeba stwierdzić, że zadanie to zostało przez omawianą ustawę szczęśliwie rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#JerzyJodłowski">Oceniając reformę postępowania karnego chciałbym podkreślić, że w ustawach, które są przedmiotem dzisiejszych obrad, widzimy w poważnym stopniu realizację tych postulatów, jakie wysuwało Stronnictwo Demokratyczne w zakresie reformy wymiaru sprawiedliwości. I aczkolwiek zdajemy sobie sprawę z tego, że reforma ta nie mogła objąć wszystkich wysuwanych postulatów, to mimo to oceniamy tę reformę jako korzystną i mogącą przyczynić się do odegrania wydatnej roli przez wymiar sprawiedliwości w Polsce.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#JerzyJodłowski">Jakie najistotniejsze i najcenniejsze momenty widzimy w tej reformie?</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#JerzyJodłowski">Na czoło wysuwa się niewątpliwie zniesienie drugiej instancji merytorycznej i ograniczenie dotychczasowych trzech instancji do dwóch. Ta zmiana, która było od dawna postulowana, przyczyni się niewątpliwie do wydatnego przyśpieszenia postępowania karnego, a zatem do przyśpieszenia wymiaru sprawiedliwości. Poza tym przyczyni się do lepszego jakościowo sądzenia spraw. Nowa druga instancja — instancja rewizyjna łączy w sposób korzystny elementy postępowania apelacyjnego i kasacyjnego, a podstawy rewizyjne, przewidziana w ustawie, dają gwarancję, że prawidłowy wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych uwzględniać będzie zarówno właściwe stosowanie przepisów prawa materialnego i procesowego jak również szkodliwość społeczną przestępstwa oraz współmierność kary do winy i obiektywnej szkody społecznej.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#JerzyJodłowski">Dużą wagę przypisać należy przekazaniu spraw najważniejszych z punktu widzenia państwowego do orzekania sądom apelacyjnym, jako pierwszej instancji. Przekazanie ważniejszych spraw tym sądom, reprezentującym niewątpliwie najwyższy w sądownictwie poziom zawodowy, jak również — co jest założeniem projektu w świetle motywów rządowych do tej ustawy — najwyższy poziom uświadomienia społecznego i politycznego w sądownictwie, będzie poważnym krokiem naprzód w zakresie spełniania zadań wymiaru sprawiedliwości na odcinku ochrony interesów politycznych i gospodarczych państwa ludowego, a w dalszej konsekwencji będzie niewątpliwie poważnym krokiem w dziedzinie unifikacji wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#JerzyJodłowski">Z dużym zadowoleniem przyjąć należy ujednolicenie postępowania przygotowawczego i zniesienie instytucji sędziów śledczych. Postulat zniesienia śledztwa był od dawna wysuwany nie tylko przez sfery, polityczne, ale i przez prawników-praktyków. Instytucja ta, dublując postępowanie przygotowawcze, niepotrzebnie zużytkowywała duży zasób energii, który mógłby być zużytkowany w inny sposób, a w konsekwencji dawała — co jest paradoksem — korzyści najpoważniejszym przestępcom, bo ich sprawy były najskrupulatniej w śledztwie sądowym badane. Przekazanie całego postępowania śledczego pod jednolite kierownictwo prokuratora uznać należy za duży krok naprzód.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#JerzyJodłowski">Ważnym momentem jest rozszerzenie udziału czynnika obywatelskiego w sądownictwie karnym. Rozszerzenie to jest dalszym przejawem realizacji zasady przedstawicielstwa ludowego w rządzeniu państwem. Wprowadzenie jednak w tak szerokim zakresie czynnika obywatelskiego do postępowania karnego nakłada szczególne obowiązki na wojewódzkie rady narodowe, które będą desygnować ławników. Muszą one dobierać na ławników właściwych ludzi, którzy nie będą traktować swoich funkcji w sądach karnych jako przykrego obowiązku, ale którzy spełniać je będą z pełną świadomością roli ławników w sądownictwie karnym.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#JerzyJodłowski">Jednym z najważniejszych osiągnięć przeprowadzonej reformy jest właściwe uregulowanie sprawy sądownictwa dla nieletnich. Przekazanie tych spraw, społecznie tak ważnych, do sądów okręgowych traktujemy jako duże osiągnięcie. W Komisji Prawniczej w czasie dyskusji była podawana w wątpliwość kwestia, czy właściwy jest w sądownictwie dla nieletnich udział ławników. W świetle wyjaśnień udzielonych przez ob. Ministra Sprawiedliwości, że na ławników w sądach dla nieletnich będą powoływani pedagodzy i specjaliści w dziedzinie opieki nad nieletnimi, daje to gwarancję, że wymiar sprawiedliwości w dziedzinie sądownictwa dla nieletnich będzie podniesiony wzwyż.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#JerzyJodłowski">Na podkreślenie zasługuje, że reforma postępowania karnego, aczkolwiek zmierza do umocnienia stanowiska i roli prokuratora w postępowaniu karnym, gwarantuje jednak w stopniu należytym wszelkie prawa oskarżonego i nie przejawia tendencji do ograniczenia tych praw.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#JerzyJodłowski">Znajduje to swój wyraz w szeroko zagwarantowanym prawie do obrony, a szczególnie w ustanowieniu przymusu obrony przed sądem apelacyjnym jako pierwszej instancji, dalej — w przysługującym oskarżonemu prawie do udziału przy czynnościach śledczych, do przeglądania akt, do zażaleń w szerokim zakresie itd.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#JerzyJodłowski">W zakresie zmian, wprowadzanych przez omawiane ustawy do ustroju sądownictwa powszechnego, trzeba ocenić jako zmianę bardzo korzystną wprowadzenie przepisu, który pozwala Sądowi Najwyższemu ustalać wytyczne dla wymiaru sprawiedliwości. Widzimy w tym przepisie nie tylko gwarancję utrzymania jednolitości wykładni prawa, co jest ważne wobec przekazania orzecznictwa rewizyjnego sądom apelacyjnym i okręgowym, ale widzimy w nim również możliwość wzmocnienia tej jednolitej wykładni z uwagi na znaczenie i autorytet, jakim niewątpliwie cieszyć się będą wytyczne uchwalane przez Sąd Najwyższy. Wątpić nie należy, że ta instytucja spełni swoją rolę i zda egzamin zgodnie z intencjami ustawodawcy.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#JerzyJodłowski">W zakresie postępowania doraźnego należy ocenić jako zmianę korzystną, że postępowanie doraźne stosowane będzie nie w sposób sztywny we wszystkich przypadkach wymienionych w katalogu przestępstw, ale zależne będzie od wniosku prokuratora i stosowane będzie tylko w sprawach istotnie zasługujących z punktu widzenia społecznego na to, aby były sądzone w surowszym trybie postępowania.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#JerzyJodłowski">Mówiąc o tym, co jest zawarte w ramach przeprowadzanej reformy postępowania karnego, nie można, chociaż krótko, nie wspomnieć i o tym, czego w ustawach tych nie ma. Otóż w ustawach tych nie zawiera się jeszcze reforma penitencjarna, nie ma jeszcze przepisów, które wprowadzałyby — zgodnie z wysuwanymi postulatami — reformę penitencjarną, zmierzającą w kierunku szerokiego wprowadzenia pracy jako instytucji zastępczej zamiast kary pozbawienia wolności. Zdajemy sobie sprawę, że ta reforma nie dojrzała jeszcze i nie może być jeszcze wprowadzona. Sądzimy jednak, że przy okazji tej reformy postępowania karnego, którą dziś uchwalamy, wskazane jest podkreślenie postulatu przeprowadzenia w najbliższym czasie reformy penitencjarnej.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#JerzyJodłowski">Wysoka Izbo! Ocena przepisów proceduralnych i form postępowania wymaga niewątpliwie konfrontacji z życiem i z praktyką w stopniu wyższym niż przepisy prawa materialnego. I te ustawy, które mamy za chwilę uchwalić, będą musiały przejść próbę ogniową stosowania praktycznego. Wówczas dopiero będzie można całkowicie miarodajnie ocenić ich przydatność z punktu widzenia potrzeb Państwa ludowego i wymogów wymiaru sprawiedliwości. Wydaje się jednak, że już dziś można stwierdzić, że reforma sądownictwa karnego, której wyrazem są te trzy omawiane ustawy, odpowiada od dawna wysuwanym postulatom, czyni zadość najpilniejszym potrzebom wymiaru sprawiedliwości na tym etapie i że stworzony zostaje w dziedzinie sądownictwa karnego skuteczny instrument działania.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#JerzyJodłowski">Wierzymy, że sądownictwo nasze, opierając się na nowych podstawach ideologicznych i ugruntowując nową świadomość społeczną, potrafi instrument ten użytkować zgodnie z zadaniami wymiaru sprawiedliwości na obecnym etapie rozwojowym Polski ludowej — na etapie budowy podstaw socjalizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Wilanowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StefanWilanowski">Wysoka Izbo! „Nie wystarczy tylko dbać o wzrost produkcji, ale trzeba bezwzględnie i koniecznie chronić tę produkcję przed ciosami wroga, sabotażysty i dywersanta. Imperialiści i elementy kapitalistyczne wewnątrz kraju, pobici w masowej walce politycznej, przechodzą w coraz silniejszym stopniu do stosowania metod szpiegostwa, sabotażu i dywersji” — powiedział w swej mowie w dniu 20 kwietnia b.r. Prezydent Bierut. „Wróg przenika i rozmieszcza się w aparacie państwowym i gospodarczym.” „Stosuje się różne metody dywersji i siania paniki wojennej.” Wykupuje się od czasu do czasu masowo takie czy inne towary, puszcza się takie czy inne fałszywe pogłoski, a wszystko po to, by wywołać niepokój publiczny, by mącić, by opóźniać nasze okrzepnięcie, by nie dopuścić do zdrowego rozwoju naszego młodego Państwa, by opóźnić zbudowanie socjalizmu w Polsce.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StefanWilanowski">Przed organami wymiaru sprawiedliwości stoi olbrzymie zadanie. Muszą one odizolować od społeczeństwa i od życia publicznego elementy szkodliwe, muszą umożliwić — i to zaraz — wyrwanie tych chwastów z korzeniami. Najlepsze plany przez najlepszych ludzi nie będą bowiem mogły być wykonane, jeśli w porę przeszkód się nie usunie.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StefanWilanowski">W pierwszej fazie wprowadzono u nas sądownictwo specjalne. Spełniła wielką rolę i spełnia codziennie Komisja Specjalna. Przestępstwa polityczne i przestępstwa natury gospodarczej szczególnie niebezpieczne sądzą wojskowe sądy rejonowe. Ale to wszystko nie wystarcza. Zachodzi potrzeba kompletnej przebudowy całości wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Trzy ustawy, które są przedmiotem dzisiejszych obrad „stanowią pierwszy etap pracy nad nowym opracowaniem całego systemu, struktury i pracy organów sprawiedliwości, nad całkowitą przebudową ustroju i procedury sądowej. Reforma jest krokiem naprzód do zamierzonej w dalszej perspektywie przebudowy całej struktury aparatu sprawiedliwości i zasad, jego funkcjonowania” — mówi uzasadnienie rządowe do tych ustaw.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#StefanWilanowski">Nie można każdego czynu człowieka ująć w ramy ustawy. Nie można przewidzieć wszystkich przypadków przestępczej działalności człowieka. W myśl obowiązujących burżuazyjnych zasad prawnych i praktyki wymiaru sprawiedliwości starego ginącego świata nie można największego zbrodniarza i szkodnika pociągnąć do odpowiedzialności karnej, jeśli dany czyn przestępczy nie został przez prawodawcę dokładnie określony. Stąd i dziś wielu szkodników i zbrodniarzy chodzi bezkarnie i psuje to, co najlepsi synowie Państwa wielkim wysiłkiem i starannością budują. Choć o tych szkodnikach wiadomo, nie było właściwego aparatu wymiaru sprawiedliwości, nie było odpowiednich przepisów, by te anomalie z naszej rewolucyjnej rzeczywistości mogły być usunięte.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#StefanWilanowski">Ustawy będące przedmiotem rozważań Izby, bratki te — choć częściowo — usuwają.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#StefanWilanowski">Niewątpliwie materiał ludzki, zatrudniony w wymiarze sprawiedliwości, całkowicie nie jest dostosowany do dzisiejszej rzeczywistości. Brak jest właściwego aparatu ludzkiego dla obsadzenia wszystkich stanowisk w dziale sprawiedliwości. To jest moment bardzo ważny. Bowiem jak dwóch robi to samo, to nie jest to samo. Zależy dużo od tego, kto to robi.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#StefanWilanowski">Ponieważ nie ma ludzi za wiele, trzeba przynajmniej kluczowe pozycje, najważniejsze stanowiska obsadzić właściwymi ludźmi. Dlatego projekt ustawy stanowi, by wszystkie przestępstwa ważniejsze, szczególnie niebezpieczne dla młodego, budującego się ludowego państwa, były sądzone przez sądy apelacyjne, które dla tych spraw będą sądami pierwszej instancji. Nad kwalifikowaniem tych spraw czuwać będą prokuratorzy apelacyjni. Sądów apelacyjnych będzie tyle, ile jest województw. W każdym województwie bowiem będzie sąd apelacyjny, a jak wiadomo jest 14 województw i 2 miasta wydzielone wojewódzkie. Na obsadzenie tych stanowisk osobami o wysokim uświadomieniu politycznym i wysokiej specjalności fachowej ludzi nam starczy.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#StefanWilanowski">W marę kształcenia nowych kadr będzie można poprawić składy osobowe sądów niższych instancji.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#StefanWilanowski">Przez wprowadzenie do sądów ławników przeprowadzi się demokratyzację procesu karnego, wprowadzi się czynnik ludowy do wymiaru sprawiedliwości, a jednocześnie zagwarantuje się prawa obywatela w procesie sądowym.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#StefanWilanowski">Wymiar sprawiedliwości musi być szybki. Należy uprościć i usprawnić powszechny wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych, jeśli ma on spełnić swe zadanie. Projekty ustaw uwzględniają te postulaty.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#StefanWilanowski">Wprowadzono zasadę dwóch instancji zamiast trzech, jak było dotąd. Zasada dwuinstancyjności, wprowadzona w sądach wojskowych, zdała egzamin, okazała się dobrą i praktyczną. Przez wprowadzenie rewizji sąd wyższej, drugiej instancji może poprawić wyrok pierwszej instancji. Podsądny na tym nic nie straci, a wymiar sprawiedliwości będzie mógł być szybszy i sprawniejszy. Stworzy się lepsze możliwości ustawowe dla organów wymiaru sprawiedliwości w celu umożliwienia im wykonania zadań, jakie na obecnym etapie zaostrzonej walki klasowej wyłaniają się w dziedzinie stosowania kar przeciwko zamachom na społeczne, gospodarcze i polityczne interesy państwa.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#StefanWilanowski">Skasowano przestarzałą instytucję sędziów śledczych. Od sprężystego, szybkiego przeprowadzenia pierwszych czynności śledczych, zmierzających do ujęcia sprawy i zebrania świeżych jeszcze dowodów winy, zależy los sprawy. Tak samo możliwość natychmiastowego zastosowania aresztu prewencyjnego ma ogromne znaczenie dla nadania sprawie właściwego kierunku. Śledztwo prowadzić będzie sam prokurator za pośrednictwem Milicji Obywatelskiej lub za zgodą prokuratora oficerowie śledczy bezpieczeństwa publicznego. Skoncentrowanie całego śledztwa w rękach prokuratora zwiększa możliwość skuteczniejszej walki z przestępczością i może dać tylko dobre rezultaty.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#StefanWilanowski">Chciałbym jeszcze poruszyć sprawę przysięgi. W dawnym procesie karnym zeznanie w dochodzeniu nie było poprzedzane przysięgą, natomiast świadek czy biegły zeznawał pod przysięgą przed sądem czy sędzią śledczym. Zróżniczkowanie zeznań pod przysięgą i bez przysięgi mogło wytwarzać wrażenie, że w jednym zeznaniu obowiązuje mówienie prawdy, a w drugim nie. Obecnie wprowadzono jednolite przyrzeczenie mówienia prawdy, co jest słuszne.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#StefanWilanowski">Podkreślić należy skasowanie sanacyjnego prawa, t. zw. lex Grabowski o niezaliczaniu oskarżonemu w wypadku odrzucenia apelacji aresztu prewencyjnego za okres czasu od wyroku pierwszej instancji do czasu rozpoznania sprawy w drugiej instancja. Przepis ten, krzywdzący oskarżonego, został obecnie uchylony.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#StefanWilanowski">Nie ma powodu ukrywać, a przeciwnie należy podkreślić, że projekty ustaw mają na celu szczególną ochronę najwyższego dobra naszego Państwa ludowego: nowego porządku politycznego i gospodarczego, nowego ustroju, nowej rzeczywistości. Dobro publiczne, źródło bogactwa i potęgi kraju, źródło dostatniego i kulturalnego życia obywateli jest szczególnie chronione przez nowe przepisy.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#StefanWilanowski">Wprowadzono przy wymiarze kary zasadę dostosowania kary do „szkodliwości społecznej” przestępstwa. Przy wymierzaniu kary sądy winny się kierować również względami prewencji ogólnej, koniecznością oddziaływania na ogół, względami na groźbę, którą dane przestępstwo w obecnych warunkach stanowi dla rozwoju nowych stosunków społeczno-gospodarczych w obecnej sytuacji zaostrzonej walki klasowej.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#StefanWilanowski">Zmiany w przepisach prawa o ustroju sądów powszechnych i dekretu o sądach doraźnych stanowią uzupełnienie przepisów procedury karnej w nowym brzmieniu i są częściowo konsekwencją zmian w procesie karnym.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#StefanWilanowski">Klub Stronnictwa Ludowego ocenia projekty wymienionych ustaw pozytywnie. Są one nowym krokiem w budowie naszego nowego socjalistycznego Państwa. Będziemy głosować za ustawami w brzmieniu uchwalonym przez komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Kiernik.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WładysławKiernik">Wysoki Sejmie! W uzasadnieniu do projektów ustaw, będących w tej chwili na porządku obrad Wysokiego Sejmu, Rząd stwierdza, że aczkolwiek projekty te wprowadzają liczne i głębokie zmiany do obowiązujących dotąd ustaw o postępowaniu karnym, o postępowaniu doraźnym i o ustroju sądów powszechnych to jednak nowelizacja ta nie rozwiązuje wszystkich problemów, objętych całokształtem struktury wymiaru sprawiedliwości, i stanowi tylko pierwszy etap w opracowaniu całkowitej przebudowy ustroju sądownictwa i karnej procedury sądowej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WładysławKiernik">Jest to ważne stwierdzenie, konsekwencją bowiem jego jest również ocena tych projektów i zakreślenie ram dyskusji, wykluczającej wydawanie przedwczesnych sądów nad nimi i opinii o sprawach, które znajdą wyraz w zamierzonym przez Rząd w przyszłości uregulowaniu całokształtu materialnego i formalnego ustawodawstwa karnego naszej nowej demokratycznej Polski ludowej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WładysławKiernik">Ta przyszła zasadnicza reforma w tej dziedzinie prawa, jak również słusznie podnosi Rząd w motywach do dziś omawianych projektów ustaw, wiąże się z problematyką konstytucyjną, bo dotyczy funkcji niezwykle ważnych ośrodków władzy państwowej, a — dodajmy także — praw i wolności człowieka, o których realizacji mówi deklaracja sejmowa z dnia 22 lutego 1947 r., uchwalona w nawiązaniu do ustawy konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r., a oparta o podstawowe założenia Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WładysławKiernik">Z tych założeń wychodząc, projekty omawiane ograniczyły się do spraw, domagających się już teraz nowelizacji w kierunku przyśpieszenia i usprawnienia postępowania w sprawach karnych, stworzenia koniecznych warunków dla działalności organów wymiaru sprawiedliwości w stosowaniu represji karnej przeciw zamachom na interesy społeczne, gospodarcze i polityczne demokratycznego ustroju Polski ludowej oraz zabezpieczenia praw pracujących mas i władzy ludowej przed zakusami wszelkich jej wrogów, a wreszcie w kierunku demokratyzacji ustawodawstwa karnego przez wybitny udział czynnika ludowego i gwarancji praw oskarżonego.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#WładysławKiernik">W tym stanie rzeczy zagadnienie ujednolicenia w obecnym okresie budowy naszego ludowego Państwa powszechnego wymiaru sprawiedliwości, zróżniczkowanego pod względem właściwości poszczególnych organów powołanych do ścigania i karania różnych przestępstw, a więc zagadnienie, postawione w art. 25 konstytucji z dnia 19 lutego 1947 r., nie zostało, jak to stwierdza Rząd w motywach do projektów omawianych ustaw, zrealizowane. Sprawa ta bowiem w dzisiejszej fazie rozwoju naszego ustroju nie dojrzała jeszcze do jej ostatecznego rozwiązania w kierunku przejęcia przez sądownictwo powszechne całego wymiaru sprawiedliwości. Nadal więc pozostaje w mocy kompetencja sądów wojskowych dla cięższych przestępstw politycznych, zagrażających bezpieczeństwu państwa i jego demokratycznemu ustrojowi, jako też kompetencja Komisji Specjalnej do walki z nadużyciami i szkodnictwem gospodarczym, co jest uzasadnione w obecnej fazie zaostrzającej się walki z dywersją, działającą od zewnątrz, oraz z faktami sabotażu od wewnątrz.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#WładysławKiernik">Biorąc pod uwagę ten stan rzeczy i cel, jaki sobie postawił Rząd, t. j. przeprowadzenie w drodze nowelizacji reformy procedury karnej, stwierdzić należy, że zadania tak postawione zostały projektami ustaw rozwiązane.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#WładysławKiernik">Nie będę wchodził w szczegóły omawianych trzech projektów, uczynił już to z natury rzeczy szanowny poseł referent, pragnąłbym jednak raz jeszcze podkreślić niektóre dodatnie strony, które cechują uchwalaną przez nas nowelizację.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#WładysławKiernik">A więc przekazanie spraw karnych większej wagi sądom apelacyjnym jako sądom pierwszej instancji stwarza niewątpliwą gwarancję i dla Państwa i dla oskarżonego co do możliwie wnikliwego i sprawiedliwego zbadania i osądzenia sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#WładysławKiernik">Pomnożenie w związku z tym ilości sądów apelacyjnych, zbliżenie ich terytorialnie do społeczeństwa i powiązanie orzecznictwa tych sądów ze społeczeństwem przez udział w składzie sądu sędziów obywatelskich — ławników, delegowanych przez rady narodowe — jest wyrazem demokratyzacji naszego ustroju także na polu sądownictwa, a zarazem zastępuje instytucję sądów przysięgłych, których funkcjonowanie, a nawet samo istnienie było w przeszłości przedmiotem daleko idącej krytyki i dyskusji tak w społeczeństwie, jak i wśród praktyków i teoretyków prawa karnego.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#WładysławKiernik">Również wprowadzenie sądów dla nieletnich we wszystkich sądach. okręgowych jest ze stanowiska społecznego znacznym postępem w traktowaniu tego tak doniosłego zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#WładysławKiernik">Nie można też nie wspomnieć o doniosłej instytucji — ustalania przez Sąd Najwyższy ogólnych wytycznych wymiaru sprawiedliwości, wiążących sądy w ich orzecznictwie i dających nim miarodajną podstawę do stosowania praw przy rozwiązywaniu często skomplikowanych ze stanowiska społecznego i politycznego zagadnień.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#WładysławKiernik">Jeśli chodzi o stanowisko i prawa oskarżonego w świetle przeprowadzanej nowelizacji, to trzeba stwierdzić, że z jednej strony projekty czynią wszystko, by prawa oskarżonego doznawały możliwej ochrony w zakresie prawa brony i były zrównane z prawem oskarżyciela co do środków prawnych od orzeczeń sądowych, z drugiej strony niewątpliwie wprowadzają pewne zaostrzenia, głównie jeśli idzie o zastosowanie środków przymusowych — aresztu śledczego. Nowele znoszą instytucję sędziów śledczych i czynią prokuratora właściwym dysponentem śledztwa i stosowania aresztu prewencyjnego.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#WładysławKiernik">Niezależnie od faktu, że na zarządzenia prokuratora jest możność odwołania się do jego zwierzchniej władzy oraz do sądów, że prawa prokuratora ograniczone są, o ile chodzi o areszt śledczy, do okresu śledztwa, trzeba stwierdzić, że istnienie instytucji sędziów śledczych w niczym nie poprawiało sytuacji oskarżonych, a przeciwnie stwarzało dwutorowość w postępowaniu przygotowawczym, która w wielu wypadkach przez przewlekanie spraw była połączona ze szkodą dla sprawnego i szybkiego toku wymiaru sprawiedliwości i dla samego oskarżonego, zwłaszcza jeśli pozostawał w areszcie śledczym.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#WładysławKiernik">Z doświadczenia swego i jako były adwokat i jako obywatel, który miał sposobność w rożnych okresach obserwować instytucję sędziów śledczych, muszę stwierdzić, że instytucja ta nie była żadną gwarancją konstytucyjną ochrony praw człowieka i obywatela, a sędzia śledczy był przeważnie biernym wykonawcą dyrektyw prokuratora, którego wnioski, zwłaszcza co do zastosowania aresztu, były niemal w stu procentach miarodajne.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#WładysławKiernik">Osobiście miałem też sposobność w okresie Brześcia zapoznać się z wyższą kategorią sędziów śledczych, tzw. sędziów do spraw wyjątkowego znaczenia, która to instytucja obecnie zostaje wreszcie zniesiona, a która w rękach reżimu sanacyjnego była ślepym narzędziem nie wymiaru sprawiedliwości, lecz faszystowskich metod niszczenia swych przeciwników. Kto mdlał okazję zetknąć się z omawianym wymiarem sprawiedliwości panów Grabowskich, Michałowskich i Demantów, ten z uznaniem przyjmie wymiecenie z polskiego ustawodawstwa wszelkich pozostałości ich teorii i praktyki.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#WładysławKiernik">Dla oskarżonego jedną z najważniejszych rzeczy jest jasność co do jego odpowiedzialności za popełnione czyny i jego praw obrony, a tę jasność wprowadzają projekty ustaw przez nas omawiane.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#WładysławKiernik">Dura lex sed lex — ta maksyma rzymska, określająca właściwe znaczenie praworządności, nie przestała być żywotną. Oskarżony musi wiedzieć, co go czeka w razie popełnienia przestępstwa, ale także, jakie prawa obrony mu przysługują. Temu zadość czyni nowela, którą uchwalamy.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#WładysławKiernik">Państwo ludowe ma swe dobre i uzasadnione prawo bronić się przed wszelkimi wrogami i szkodnikami. Polska ludowa musi mieć środki, by szkodników tych unieszkodliwić.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#WładysławKiernik">Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ob. Bolesław Bierut mówił przy otwarciu jesiennej sesji Sejmu: „Bez ostrej walki z tendencjami grabieży, oszustwa, lichwy, szabrownictwa, złodziejstwa czy nawet mniej rażących lub bardziej zamaskowanych nadużyć, płynących z chciwości, łapownictwa, spekulacji, wyzysku itd., demokracja ludowa nie mogłaby osiągnąć swych celów, nie mogłaby uwolnić społeczeństwa od warstw pasożytniczych. Warstwy te są czynnikiem rozkładowym. Walka z nimi jest właśnie warunkiem coraz większej zwartości w dążeniu do zjednoczenia ogólnonarodowego”.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#WładysławKiernik">A niedawno w referacie siwym na plenum KC PZPR powiedział: „Trzeba sobie zdawać sprawę z tęgo, że wróg, bardziej niż kiedykolwiek, będzie wzmagał sabotaż i dywersję, będzie próbował i rozmieszczał się w naszym aparacie państwowym i gospodarczym w najczulszych jego miejscach. Byłoby niewybaczalną ślepotą z naszej strony, gdybyśmy nie umieli dojrzeć tych zakusów wroga. Walcząc z nim, krzyżujemy plany inspiratorów agresji, służymy sprawie pokoju”.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#WładysławKiernik">Do tych słów Prezydenta Rzeczypospolitej możemy dodać, że jeśli mamy wygrać wielkiej wagi toczącą się obecnie walkę o pokój świata, to musimy przede wszystkim wygrać walkę o pokój, ład i porządek wewnętrzny naszej ojczyzny.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#WładysławKiernik">Przedłożone projekty ustaw przyczyniają się do zabezpieczenia tego wewnętrznego ładu i pokoju, dlatego też klub poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego głosować będzie za ich u chwaleniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Tilgner.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DamazyJerzyTilgner">Wysoka Izbo! Jasne jest, że wszystkie normy, regulujące życie społeczne, muszą rozwijać się współbieżnie, muszą iść razem, muszą zdążać niejako do architektonicznej całości. Nie może być inaczej ze sprawą wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#DamazyJerzyTilgner">Skoro ideologia klasy robotniczej, popierana przez cała Polskę pracującą, wprowadziła w życie w Polsce ludowej wiele zasadniczych norm w ekonomice i ustroju władz, to dziedzina wymiaru sprawiedliwości nie mogła pozostawać na starych, nie współbieżnych, niezharmonizowanych obrotach. Stronnictwo Pracy rozumie to i docenia.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#DamazyJerzyTilgner">Zarówno sprawozdawca Komisji Prawniczej i Regulaminowej jak i poprzedni mówcy wyczerpali wszystkie słuszne argumenty, przemawiające za przyjęciem wszystkich trzech rządowych projektów a więc: ustawy o zmianie kodeksu postępowania karnego, ustawy o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym oraz ustawy o zmianie prawa i ustroju sądów powszechnych. Z tymi argumentami solidaryzujemy się w imię zabezpieczenia rozwoju produkcji i własności społecznej oraz ustroju politycznego.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#DamazyJerzyTilgner">W przekonaniu, że intencje prawodawcy nie będą w terenie wypaczone, Stronnictwo Pracy ustosunkowuje się pozytywnie i głosuje za projektami ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Kłosiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiktorKłosiewicz">Przedłożone przez Rząd projekty ustaw o zmianie: przepisów postępowania karnego, dekretu o postępowaniu doraźnym oraz prawa o ustroju sądów powszechnych posiadają doniosłe znaczenie z punktu widzenia zadań, jakie na obecnym etapie stoją przed organami naszej władzy ludowej. Przedłożone projekty ustaw regulują w sposób zasadniczy mechanizm działania całego aparatu sądowo-prokuratorskiego. Ocena znaczenia tych przepisów musi więc być przeprowadzona pod kątem widzenia zadań, jakie stoją przed organami wymiaru sprawiedliwości w Polsce ludowej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#WiktorKłosiewicz">Jakie są podstawowe zadania organów wymiaru sprawiedliwości w Polsce ludowej?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#WiktorKłosiewicz">Podstawowym zadaniem naszych organów wymiaru sprawiedliwości na odcinku postępowania karnego jest zapewnienie przez stosowanie skutecznej, szybkiej i słusznej represji karnej ochrony zdobyczy mas ludowych, zapewnienie ochrony własności społecznej, jej nietykalności, zapewnienie ochrony rozwoju naszej gospodarki narodowej od wszelkich zamachów ze strony elementów wrogich, zapewnienie ochrony interesów mas ludowych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#WiktorKłosiewicz">Mówiąc o zadaniach Polskiej. Zjednoczonej Partii Robotniczej i mas ludowych w walce o pokój na odcinku gospodarczym, Prezydent RP Bierut w swym referacie na plenum KC PZPR podkreślił, iż „trzeba zrozumieć, iż nie wystarczy tylko dbać o wzrost produkcji i o jej jakość, ale trzeba bezwzględnie chronić tę produkcję przed ciosami wroga, sabotażysty i dywersanta. Wymaga to postawienia zadania ochrony naszego przemysłu i całości naszej gospodarki jako zadania pierwszorzędnej wagi, wymaga to skończenia z wszelkim liberalizmem w tej dziedzinie”.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#WiktorKłosiewicz">Do zapewnienia tej ochrony naszego przemysłu, naszej gospodarki powołane są organa wymiaru sprawiedliwości, sądownictwo i prokuratura, które przez surową i sprawiedliwą represję kamą winny zwalczać wszelkie zamachy na własność państwową i społeczną, na naszą ludową praworządność.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#WiktorKłosiewicz">Wiemy, że wysiłki organów wymiaru sprawiedliwości na tym odcinku wzmagają się, że surowe i sprawiedliwe wyroki ferują sądy przeciwko złodziejom grosza publicznego, przeciwko tym, którzy grabią i rozkradają własność uspołecznioną.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#WiktorKłosiewicz">Ażeby ułatwić organom wymiaru sprawiedliwości realizację ich podstawowego zadania w dziedzinie ochrony karnej interesów mas ludowych, jest rzeczą konieczną zmienić te stare przepisy prawne, które hamowały pracę sądownictwa i prokuratury na tym odcinku. Jest rzeczą konieczną zmienić te przepisy, które opóźniały i komplikowały wymiar sprawiedliwości w dziedzinie walki z przestępczym działaniem wroga klasowego.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#WiktorKłosiewicz">Należy z uznaniem powitać te przepisy, które przekazują sprawy o przestępstwa, narażające interesy gospodarcze Polski ludowej na znaczną szkodę — kompetencji sądów apelacyjnych, które będą w trybie doraźnym rozpatrywać sprawy, w których interesy gospodarcze naszego Państwa ludowego, interesy gospodarcze mas pracujących zostały narażone na poważny szwank. Przepisy te świadczą o tym, iż przywiązujemy coraz większą wagę do zagadnienia walki z wszelkimi przejawami przestępczości, które godzą w interesy klasy robotniczej, w interesy mas ludowych, że przywiązujemy coraz większą wagę do ochrony naszej produkcji przed ciosami wroga.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#WiktorKłosiewicz">Należy sobie zdawać sprawę z tego, iż przestępczość w każdej postaci jest spuścizną dawnego, kapitalistycznego układu stosunków społecznych, jest przeżytkiem starych czasów, starych nawyków. Dlatego słuszne jest wynikające z przedstawionych projektów dążenie do wzmożenia walki z przestępczością, co znajduje swój wyraz we wzmocnieniu pozycji prokuratora w procesie karnym, w skróceniu toku instancji, w przyśpieszeniu i uproszczeniu postępowania karnego. Trzeba tu podkreślić, iż projektowane przepisy, zmierzając do wzmożenia walki z przestępczością, dążą zarazem do zapewnienia słusznego, sprawiedliwego z punktu widzenia interesów mas ludowych wymiaru sprawiedliwości. Wyrazem tego jest przepis, iż sąd odwoławczy uchyla każdy wyrok, jeżeli jest on rzeczywiście niesprawiedliwy. Wyrazem tego są przepisy, gwarantujące prawa obywatela w procesie karnym. Dla przykładu należy wymienić przepis o tym, iż przed sądem apelacyjnym każdy oskarżony będzie miał zapewnioną obronę, że w razie przegrania sprawy w drugiej instancji oskarżonemu można zaliczyć areszt tymczasowy od czasu wydania wyroku w pierwszej instancji.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#WiktorKłosiewicz">Projektowane przepisy wyrażają słuszny pogląd, iż istotą przestępstwa jest szkodliwość społeczna czynu i że kara winna być wymierzona nie tylko odpowiednio do winy przestępcy; ale również odpowiednio do stopnia szkodliwości społecznej czynu przestępnego.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#WiktorKłosiewicz">Projekty ustaw w dużym stopniu zrywają pęta formalizmu i biurokratyzmu, jakie ciążyły na wymiarze sprawiedliwości. Jest to szczególnie widoczne w dziedzinie środków odwoławczych. Dotychczasowy biurokratyczny, papierowy system apelacyjny oraz formalistyczny system kasacyjny zostały zastąpione przez rewizję, gdzie sąd dla wyszczególnionych w prawie powodów, niezależnie od wszelkich formalności, winien uchylić lub zmienić każdy wyrok, jeżeli on jest oczywiście niesprawiedliwy, stojąc na gruncie prawdy materialnej, odrzucając zasady prawdy formalnej.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#WiktorKłosiewicz">Projektowana reforma procedury karnej zmierza więc do wzmocnienia pozycji organów naszej władzy państwowej w dziedzinie ścigania i karania przestępców, zmierza do wzmożenia represji karnej przeciwko elementom wrogim, przestępczym, zmierza do udoskonalenia wymiaru sprawiedliwości w tym kierunku, by mógł lepiej i skuteczniej realizować ochronę interesów mas ludowych.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#WiktorKłosiewicz">Poważnym krokiem naprzód w dziedzinie odrodzenia aparatu wymiaru sprawiedliwości jest wprowadzenie ławników, wybieranych przez terenowe rady narodowe, do wszystkich kompletów sądzących w sprawach karnych w sądach okręgowych i apelacyjnych. Rozbudowanie udziału przodujących robotników i chłopów w wymiarze sprawiedliwości jest najlepszą gwarancją, iż wymiar sprawiedliwości będzie realizowany w interesie mas pracujących.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#WiktorKłosiewicz">Jest to wdrażanie mas robotniczych do bezpośredniego rządzenia państwem. Jest to dążenie do realizacji głoszonej przez Lenina zasady, iż cały lud winien bezpośrednio brać udział w wymiarze sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#WiktorKłosiewicz">Rozbudowanie udziału czynnika ludowego w wymiarze sprawiedliwości ułatwi sądownictwu realizację coraz trudniejszych zadań, jakie wyłaniają się na odcinku walki z przestępczymi przejawami działalności wrogiej masom ludowym. Zacieśnienie kontaktu z masami robotniczymi jest najlepszą rękojmią prawidłowego, sprawiedliwego z punktu widzenia interesów klasowych tych mas wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#WiktorKłosiewicz">Należy również powitać z uznaniem te przepisy, które dotyczą walki z przestępczością wśród nieletnich. Przekazanie spraw o przestępstwa nieletnich sądowi wyższego szczebla — sądowi okręgowemu jest wyrazem tego, iż nasze władze doceniają znaczenie tego zagadnienia. Wynikiem wojny jest m. in. trudna sytuacja na odcinku zwalczania przestępczości wśród tych dzieci, które zostały w okresie wojny osierocone i pozbawione opieki. Sąd w takich sprawach przy udziale ławników, wprowadzonych przez, projekty rządowe, winien wykazać szczególną troskę o losy młodzieży wykolejonej na skutek warunków wojennych.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#WiktorKłosiewicz">W związku z wzmocnieniem udziału ławników w sprawach karnych, nie wyłączając spraw nieletnich, przed radami narodowymi w terenie wyłania się poważne zagadnienie odpowiedniego doboru ławników, wybierania na ławników ludzi oddanych sprawie Polski ludowej, ludzi o poważnym wyrobieniu społecznym, zasługujących na pełnienie funkcji sędziego w Polsce ludowej.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#WiktorKłosiewicz">Jest rzeczą jasną, iż na obecnym etapie zaostrzającej się walki klasowej, gdy działanie wroga klasowego przybiera coraz bardziej skomplikowane, zamaskowane formy, zadanie organów wymiaru sprawiedliwości staje się coraz donioślejsze i trudniejsze. Projektowane przepisy ustaw zmierzają do uzbrojenia aparatu wymiaru sprawiedliwości w takie uprawnienia, które by mu ułatwiły realizację tych zadań. Zmierzają one do usprawnienia całego mechanizmu postępowania karnego, do jego przyśpieszenia i uproszczenia, zmierzają do podniesienia wymiaru sprawiedliwości na wyższy szczebel rozwoju, do umocnienia prawdziwej niezawisłości sądów w tym sensie, aby sądownictwo służyło jedynie i wyłącznie interesom mas ludowych, do ugruntowana prawdziwego wymiaru sprawiedliwości, to jest takiego wymiaru sprawiedliwości, który by stał na straży zdobyczy Polski ludowej i jej drogi rozwojowej do socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#WiktorKłosiewicz">Jest rzeczą oczywistą, iż osiągnięcie tych celów nie zależy tylko od przepisów prawa. Zasadniczym zagadnieniem pozostaje postawa kadry sąd owo-prokuratorskiej, jej dojrzałość polityczna, stopień jej ubojowienia ideologicznego, jej świadomość klasowa. Nowe przepisy karne wówczas tylko osiągną swój cel, jeżeli orężem represji karnej i postępowania karnego, jaki dają te przepisy, sędzia czy prokurator będzie mógł należycie władać.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#WiktorKłosiewicz">Zagadnieniem najbardziej istotnym pozostaje więc sprawa odrodzenia aparatu wymiaru sprawiedliwości. W aparacie sądowo-prokuratorskim, zbudowanym w poważnym stopniu ze starej kadry wymiaru sprawiedliwości, obarczonej balastem starych ideologii i starych praktyk, zachodzą procesy poważnych przeobrażeń wewnętrznych. Aparat ten coraz bardziej dojrzewa do realizacji coraz wyższych zadań, jakie stoją przed organami wymiaru sprawiedliwości. Częściowe odnowienie tego aparatu przez dopływ młodzieży robotniczo-chłopskiej ze szkół prawniczych Ministerstwa Sprawiedliwości, szeroka akcja szkolenia ideologicznego, pęd do poznawania nowej, rewolucyjnej treści naszego nowego prawa, prawa Polski ludowej, występujący wśród sądowników, wysuwanie na odpowiedzialne stanowiska w magistraturze sądowej nowych kadr — to wszystko winno sprzyjać dalszemu rozwojowi aparatu ludowego wymiaru sprawiedliwości w tym kierunku, by mógł on wypełnić te odpowiedzialne zadania, jakie przed nim stoją na obecnym etapie, w obecnej sytuacji walki mas ludowych o pokój.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#WiktorKłosiewicz">Sprzyjać temu będą nowe przepisy prawne, które uzbrajają aparat sądowo-prokuratorski w skuteczną broń do zwalczania wszelkich przestępczych działań elementów wrogich Polsce ludowej i masom pracującym.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#WiktorKłosiewicz">Klub poselski PZPR, uznając te słuszne zasady projektowanych przepisów, głosować będzie za przyjęciem projektów rządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WładysławKowalski">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany. Zamykam rozprawę.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym z projektów ustaw osobno.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu ustawy o zmianie kodeksu postępowania karnego w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przez Sejm uchwalony.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#WładysławKowalski">Ponieważ w drugim czytaniu Sejm przyjął projekt ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, proponuję przeto przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#WładysławKowalski">Czy kto życzy sobie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że ustawa została przez Sejm jednomyślnie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do głosowania nad projektem ustawy, umieszczonym w punkcie 2 dzisiejszego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu ustawy o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, zechce wstać? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przez Sejm uchwalony.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#WładysławKowalski">Ponieważ w drugim czytaniu Sejm przyjął projekt ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, proponuję przeto przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie dekretu o postępowaniu doraźnym.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#WładysławKowalski">Czy kto życzy sobie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem tego projektu ustawy, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że ustawa została przez Sejm jednomyślnie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do głosowania nad następnym projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu ustawy o zmianie prawa o ustroju sądów powszechnych w brzmieniu, nadanym przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przez Sejm uchwalony.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#WładysławKowalski">Ponieważ w drugim czytaniu Sejm przyjął projekt ustawy w brzmieniu, nadanym przez komisję, proponuję przeto przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-14.21" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie prawa o ustroju sądów powszechnych.</u>
<u xml:id="u-14.22" who="#WładysławKowalski">Czy kto życzy sobie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-14.23" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
<u xml:id="u-14.24" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że ustawa została przez Sejm jednomyślnie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-14.25" who="#WładysławKowalski">W ten sposób punkty 1, 2 i 3 porządku dziennego zostały wyczerpane.</u>
<u xml:id="u-14.26" who="#WładysławKowalski">Zarządzam 15-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-14.27" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 20 do godz. 12 min. 40.)</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WładysławKowalski">Wznawiam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, prawa upadłościowego oraz przepisów wprowadzających prawo małżeńskie majątkowe (druki nr 494 i 511).</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Jodłowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyJodłowski">Wysoka Izbo! Ustawa, którą mam zaszczyt referować w imieniu Komisji Prawniczej i Regulaminowej, dotycząca zmiany niektórych przepisów z zakresu postępowania cywilnego, nie ma tak zasadniczego znaczenia, jak uchwalona na dzisiejszym posiedzeniu ustawa o zmianie przepisów postępowania karnego. Nowelizacja kodeksu postępowania karnego i szeregu innych ustaw z dziedziny postępowania karnego jest wyrazem istotnej i daleko idącej reformy sądownictwa karnego. Jest bezsporne, że pełna reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce ludowej wymaga również reformy sądownictwa na odcinku cywilistycznym i dostosowania go do potrzeb nowych warunków społecznych. Prace nad tą zasadniczą reformą postępowania cywilnego są już przez Ministerstwo Sprawiedliwości podjęte i niewątpliwie wynikiem ich będzie gruntowna przebudowa kodeksu postępowania cywilnego, będąca odpowiednikiem dokonanej dzisiaj przebudowy kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JerzyJodłowski">Zanim jednak to zadanie zostanie zrealizowane i zanim dojrzeje zasadnicza reforma postępowania cywilnego, związana z zakończeniem prowadzonych już obecnie prac nad kodeksem cywilnym, zachodzi potrzeba dokonania najpilniejszych zmian w tym postępowaniu. Ustawa, którą referuję, o zmianie niektórych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, prawa upadłościowego i przepisów wprowadzających prawo małżeńskie majątkowe ma na celu z jednej strony uczynić zadość najpilniejszym postulatom praktyki sądowej, z drugiej zaś wprowadzić ujednolicenie niektórych form postępowania cywilnego ze zmienionymi formami postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JerzyJodłowski">Najliczniejsza grupa przepisów tej ustawy dotyczy zniesienia instytucji przysięgi religijnej dla świadków, biegłych i stron i zastąpienia jej uroczystym przyrzeczeniem w postępowaniu spornym, a uroczystym zapewnieniem w postępowaniu egzekucyjnym. Kolega poseł Gross, referując ustawę o zmianie kodeksu postępowania karnego, uzasadnił już szerzej potrzebę wprowadzenia jednolitego świeckiego przyrzeczenia mówienia prawdy przed sądem w miejsce dotychczasowej przysięgi religijnej. Nie będę tych argumentów ponownie tu przytaczał. Ograniczę się do podkreślenia, że zniesienie przysięgi religijnej w postępowaniu karnym wymaga równoczesnego wprowadzenia tej samej zmiany w postępowaniu cywilnym celem uniknięcia niepożądanych rozbieżności.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#JerzyJodłowski">O ile idzie o pozostałe zmiany, jakie ustawa referowana wprowadza, to najistotniejszą z nich jest rozszerzenie zakresu spraw, podlegających rozpoznaniu Sądu Najwyższego w trybie kasacyjnym. Ustawa zawiera przepis, dopuszczający kasację do Sądu Najwyższego we wszystkich sprawach o wydanie nieruchomości lub jej części albo pomieszczenia w budynku, tj. we wszystkich tzw. sprawach eksmisyjnych, bez względu na wartość przedmiotu sporu. Zmiana ta ma istotnie znaczenie. Sprawy eksmisyjne, lokalowe są sprawami o wielkim znaczeniu społecznym i gospodarczym. Sprawy te dotyczą w sposób bezpośredni najszerszych rzesz społeczeństwa. Dotychczas na podstawie przepisów obowiązujących skarga kasacyjna w tych sprawach praktycznie była niedopuszczalna, gdyż mogła być wnoszona tylko wówczas, jeśli wartość przedmiotu zaskarżenia przekraczała 25.000 zł, a ponieważ wartość przedmiotu sporu w sprawach eksmisyjnych stanowi z reguły jednomiesięczne komorne, więc praktycznie sprawy te, mimo ich poważnego społecznie znaczenia, nie docierały do Sądu Najwyższego ze szkodą dla słabszych ekonomicznie warstw społeczeństwa. Obecnie ten stan rzeczy ma ulec zmianie i projektowana ustawa otwiera dostęp do instancji kasacyjnej dla wszystkich spraw eksmisyjnych. Jest to celowe i uzasadnione również i z tego względu, że sprawy te rozstrzygane są na podstawie dekretu o najmie lokali z dnia 28 lipca 1948 r. i przepisów z grudnia 1945 r. o publicznej gospodarce lokalami, przepisów budzących wiele wątpliwości w praktyce stosowania i nie posiadających ustalonej praktyki sądowej. Poprzez szerokie dopuszczenie kasacji w tych sprawach i poddanie ich orzecznictwu Sądu Najwyższego zagwarantowana zostanie jednolitość wykładni przepisów prawnych z tej doniosłej dla wszystkich obywateli dziedziny. Sąd Najwyższy będzie mógł ustalać wytyczne dla niższych sądów przy rozstrzyganiu tych spraw i nadawać w ten sposób jednolity kierunek praktyce sądowej w zakresie spraw lokalowych. Niewątpliwie wykładnia prawa, pochodząca od Sądu Najwyższego, nie pozostanie bez korzystnego wpływu również i na praktykę władz lokalowych.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#JerzyJodłowski">Z dalszych zmian, wprowadzanych przez referowaną ustawę do przepisów kodeksu postępowania cywilnego, na podkreślenie zasługuje uchylenie artykułów kodeksu, dotyczących określania właściwości sądu dla kobiety zamężnej i ustalających te właściwości według zamieszkania jej męża. Te anachroniczne przepisy zostają uchylone i w ten sposób znikną ostatnie szczątkowe przejawy dyskryminacji prawnej kobiety na odcinku postępowania sądowego.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#JerzyJodłowski">Ustawa wprowadza też korzystne zmiany w zakresie dochodzenia roszczeń alimentarnych. Pozwoli ona na łączne dochodzenie przed sądem grodzkim w ramach jednej sprawy alimentów dla dziecka pozamałżeńskiego, ustalenia jego ojcostwa oraz nadania dziecku nazwiska ojca. Według dotychczasowych przepisów połączenie tych ściśle ze sobą związanych roszczeń w jednej sprawie napotykało na trudności proceduralne ze szkodą dla dziecka. Dalej ustawa rozszerza dopuszczalność zabezpieczenia powództwa o alimenty przez zobowiązanie pozwanego do ich płacenia w okresie procesu również na alimenty dla dzieci pozamałżeńskich, co obecnie nie było możliwe. Zniknie przeto jeszcze jedna dyskryminacja prawna dzieci nieślubnych.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#JerzyJodłowski">Wreszcie w tej grupie przepisów wymienić należy zmianę trybu postępowania dla roszczeń alimentarnych małżonka w czasie trwania małżeństwa. Sprawy te, należące ostatnio do drogi postępowania niespornego, zostają przekazane na drogę procesu spornego, przez co osiągnie się ujednolicenie trybu postępowania we wszystkich majątkowych sprawach rodzinnych i stworzona zostanie możliwość objęcia jedną sprawą roszczenia o alimenty dla dzieci i dla małżonka.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#JerzyJodłowski">Ustawa zawiera jeszcze jeden istotny przepis z zakresu stosunków małżeńskich. Przepis ten, a mianowicie według dotychczasowej numeracji art. 6, ma na celu wyłączenie możliwości unieważnienia małżeństw, zawartych przez osoby, których poprzednie małżeństwo zostało rozwiązane lub unieważnione przez sąd konsystorski niewłaściwy według poprzednich przepisów dzielnicowych na obszarze województw centralnych i wschodnich. Przepis ten zmierza do przeszkodzenia rozrywania z czysto formalnych względów nowozałożonej rodziny i legalizuje małżeństwa zawarte po rozwiązaniu poprzedniego małżeństwa niezależnie od właściwości sądu konsystorskiego.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#JerzyJodłowski">Wreszcie ustawa wprowadza jedną zmianę do przepisów prawa upadłościowego z 1934 r., a mianowicie rozszerza przywilej należności pracowniczych w tym postępowaniu z kwoty 500 zł do kwoty 10.000 zł.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#JerzyJodłowski">Ustawa ma wejść w życie jednocześnie z nowelizacją przepisów postępowania karnego, z wyjątkiem przepisu o dopuszczalności skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego we wszystkich sprawach eksmisyjnych, który to przepis ma wejść w życie niezwłocznie po ogłoszeniu ustawy.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#JerzyJodłowski">Komisja Prawnicza po szczegółowym przepracowaniu rządowego projektu ustawy i wprowadzeniu doń zmian i uzupełnień, zamieszczonych w druku nr 511, wnosi jednomyślnie o przyjęcie projektu ustawy w przedłożeniu rządowym wraz z poprawkami komisji.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WładysławKowalski">Otwieram rozprawę. Do głosu nikt nie jest zapisany. Rozprawę zamykam.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem zreferowanego projektu ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przez Sejm uchwalony.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WładysławKowalski">Ponieważ w drugim czytaniu Sejm przyjął projekt ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisję, proponuję przeto przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o zmianie niektórych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, prawa upadłościowego oraz przepisów wprowadzających prawo małżeńskie majątkowe.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WładysławKowalski">Czy kto pragnie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem omawianego projektu ustawy, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że Sejm ustawę jednomyślnie uchwalił.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisyj Odbudowy oraz Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o utworzeniu urzędu Ministra Budownictwa (druki nr 505 i 506).</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłance Hiżowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#EmiliaHiżowa">Wysoka Izbo! Dzięki olbrzymiemu wysiłkowi świata pracy zbliża się zakończenie procesu odbudowy zniszczonego przez wojnę kraju i wstępujemy w okres, w którym na pierwszy plan wysuwa się budownictwo nowe i w związku z tym zachodzi konieczność dostosowania całości organizacji budownictwa do nowych rozszerzonych zadań. Mamy jeszcze ostatni rok planu 3-letniego. W planie 6-letnim stają przed nami olbrzymie zadania inwestycyjne w zakresie budownictwa, w rozmiarach znacznie przekraczających dotychczasowe wielkie osiągnięcia, uzyskane przy realizacji planu 3-letniego.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#EmiliaHiżowa">W związku z całością rozwijającej się gospodarki uspołecznionej występuje konieczność należytego zaplanowania: produkcji niezbędnej ilości materiałów budowlanych, wyszkolonych kadr ludzkich, zaopatrzenia w sprzęt budowlany, rozbudowania organizacji przedsiębiorstw budowlanych.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#EmiliaHiżowa">Rozszerzony zakres prac powoduje konieczność przeorganizowania dotychczasowego Ministerstwa Odbudowy, mającego charakter przejściowy, na ministerstwo, mające kierować całokształtem polityki i wykonawstwa budowlanego państwa w warunkach już ustabilizowanych.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#EmiliaHiżowa">Założeniem przedłożonego rządowego projektu ustawy jest objęcie kompetencjami Ministerstwa Budownictwa całokształtu spraw budownictwa, z wyłączeniem budownictwa specjalnego, a odciążenie go od spraw nie mających z tym zagadnieniem bezpośredniego związku, jak administracja nieruchomościami państwowymi, nadzór nad instytucjami użyteczności publicznej (rzeźnia, zakład oczyszczania miasta, zieleń publiczna itp.), grobownictwo wojenne, sprawa czynszów mieszkaniowych itp.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#EmiliaHiżowa">Wychodząc z tych samych założeń i ze względu na to, że działalność Głównego Urzędu Planowania Przestrzennego obejmowała nie tylko planowanie budownictwa, ale i ogólne planowanie krajowe, związane raczej z planowaniem gospodarczym całego kraju, urząd ten ulega likwidacji, a Ministerstwo Budownictwa przejmuje od niego konsekwentnie sprawy planowania miast i osiedli, czyli t. z w. urbanistykę. Natomiast pozostałe sprawy, wykonywane dotychczas przez Główny Urząd Planowania Przestrzennego, jak planowanie krajowe i regionalne, przekazuje się Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego jako tam kompetencyjnie przynależne. W ten sposób, odciążając Ministerstwo Budownictwa od zagadnień pobocznie tylko z budownictwem związanych i ograniczając ściśle branżowo kompetencje Ministerstwa Budownictwa, osiąga się ześrodkowanie i pogłębienie jego prac nad usprawnieniem i rozwojem budownictwa w Polsce.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#EmiliaHiżowa">Komisja Odbudowy łącznie z Komisji Prawniczą i Regulaminową rozpatrzyła projekt przedłożonej ustawy i uzupełniła przedłożony projekt przez wprowadzenie dodatkowych artykułów, umożliwiających nowemu ministerstwu rozwiązywanie pewnych zagadnień bezpośrednio z budownictwem związanych.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#EmiliaHiżowa">Wychodząc z założeń projektu ustawy Ministerstwo Budownictwa ma objąć całokształt prac z budownictwem związanych. Nasuwa się więc myśl, że w działalności swej ministerstwo będzie musiało w wielu wypadkach opierać się na wynikach prac instytutów naukowo-badawczych w dziedzinie techniki budowlanej, naukowej organizacji pracy w budownictwie, technologii oraz produkcji materiałów budowlanych, urbanistyki, architektury i budownictwa mieszkaniowego. Dotychczas obowiązujący dekret o utworzeniu Ministerstwa Odbudowy przewidywał powołanie tego rodzaju instytutów. Na podstawie tego dekretu działa Instytut Badawczy Budownictwa w zakresie zagadnień techniki i organizacji budowy oraz technologii materiałów budowlanych, badań i technologii gruntu i t.p.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#EmiliaHiżowa">Wszyscy fachowcy budowlani zdają sobie dokładnie sprawę z osiągnięć dotychczasowych Instytutu Badawczego Budownictwa, a wykonawstwo budowlane korzysta z jego usług niemal codziennie.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#EmiliaHiżowa">Poza tym zagadnienia z dziedziny urbanistyki były częściowo rozpracowane przez Główny Urząd Planowania Przestrzennego, a zagadnienia budownictwa mieszkaniowego przez Towarzystwo Reformy Mieszkaniowej, ostatnio zaś przez Zakład Osiedli Robotniczych. Rządowy projekt ustawy nie daje podstaw prawnych do powołania i prowadzenia tego rodzaju instytutów. Z tych względów komisje uważają za celowe wprowadzenie do rządowego projektu ustawy nowego artykułu, umożliwiającego powoływanie przez Ministra Budownictwa instytutów naukowo-badawczych.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#EmiliaHiżowa">Pobierając decyzję w zasadniczych sprawach dotyczących budownictwa, Minister Budownictwa powinien mieć możność zasięgania opinii grona wybitnych fachowców, nie koniecznie będących urzędnikami jego ministerstwa. Z tych względów komisje uważają za celowe stworzenie podstaw prawnych do powołania Rady Budowlanej przy Ministrze Budownictwa, analogicznie do istniejącej przy Ministrze Komunikacji Rady Komunikacyjnej i w związku z tym proponują wprowadzenie do rządowego projektu ustawy nowego w tej sprawie artykułu.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#EmiliaHiżowa">W związku z powyższym po rozważeniu projektu ustawy o utworzeniu urzędu Ministra Budownictwa na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 1949 r. Komisje Odbudowy oraz Prawnicza i Regulaminowa wnoszą:</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#EmiliaHiżowa">Wysoki Sejm uchwalić raczy projekt ustawy z druku nr 505 z następującymi poprawkami:</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#EmiliaHiżowa">W art. 2 w pkt. 2 wyraz „zagadnienia” zastępuje się wyrazem „sprawy”.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#EmiliaHiżowa">Po art. 2 dodaje się nowy artykuł jako art. 3 o następującym brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#EmiliaHiżowa">„Art. 3. 1. Minister Budownictwa może w porozumieniu z Przewodniczącym Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego i Ministrem Skarbu tworzyć w drodze zarządzeń instytuty naukowo-badawcze. Instytuty naukowo-badawcze działają przy Ministrze Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#EmiliaHiżowa">2. Zadaniem instytutów mogą być prace badawcze, w dziedzinie techniki budowlanej, organizacji wykonawstwa budowlanego oraz technologii i produkcji materiałów budowlanych, architektury i urbanistyki oraz budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#EmiliaHiżowa">3. Instytuty uzyskują z chwilą ich utworzenia osobowość prawną.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#EmiliaHiżowa">4. Minister Budownictwa nada instytutom naukowo-badawczym statuty, które określą szczegółowy zakres działania, organizację, władze oraz sposób powołania władz instytutów”.</u>
<u xml:id="u-18.18" who="#EmiliaHiżowa">Po art. 3 dodaje się jako art. 4 nowy artykuł o następującym brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-18.19" who="#EmiliaHiżowa">„Art. 4. Minister Budownictwa powoła w drodze zarządzenia Radę Architektury i Budownictwa dla inicjowania, opiniowania i koordynowania spraw z dziedziny architektury, urbanistyki, budownictwa mieszkaniowego oraz techniki budowlanej, prowadzanych przez instytuty naukowo-badawcze, działające przy Ministrze Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-18.20" who="#EmiliaHiżowa">Minister Budownictwa w porozumieniu z Przewodniczącym Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego i Ministrem Skarbu nada Radzie statut, który określi jej skład, organizację i sposób funkcjonowania”.</u>
<u xml:id="u-18.21" who="#EmiliaHiżowa">Po nowym art. 4 umieszcza się dotychczasowy art. 5, w którym ust. 2 otrzymuje brzmienie:</u>
<u xml:id="u-18.22" who="#EmiliaHiżowa">„2. Minister Budownictwa w porozumieniu z Przewodniczącym Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego i Ministrem Administracji Publicznej może powołać organa specjalne dla wykonywania zadań o charakterze techniczno-budowlanym oraz dla koordynowania na określonym obszarze prac przedsiębiorstw budowlanych, podległych Ministrowi Budownictwa”.</u>
<u xml:id="u-18.23" who="#EmiliaHiżowa">W ust. 3 w wierszu 2 skreśla się wyrazy „i wykonania”.</u>
<u xml:id="u-18.24" who="#EmiliaHiżowa">W ust. 3 w wierszu 3 po wyrazie „Stolicy” dodaje się słowa: „jako organu Ministerstwa Budownictwa”.</u>
<u xml:id="u-18.25" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 3 oznacza się jako art. 6.</u>
<u xml:id="u-18.26" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 4 oznacza się jako art. 7 oraz w ustępie 3 w wierszu 2 tego artykułu wyrazy: „dla rozgraniczenia” zastępuje się wyrazami „o rozgraniczeniu”.</u>
<u xml:id="u-18.27" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 6 oznacza się jako art. 8, a w wierszu 1 tego artykułu skreśla się wyraz „służby”.</u>
<u xml:id="u-18.28" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 7 oznacza się jako art. 9.</u>
<u xml:id="u-18.29" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 8 oznacza się jako art. 10 i nadaje mu się brzmienie:</u>
<u xml:id="u-18.30" who="#EmiliaHiżowa">„Art. 10. Wykonanie niniejszej ustawy porucza się Ministrowi Budownictwa i Przewodniczącemu Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego”.</u>
<u xml:id="u-18.31" who="#EmiliaHiżowa">Dotychczasowy art. 9 oznacza się jako art. 11, a w wierszu 2 powołanie „art. 4” zastępuje się powołaniem „art. 7”.</u>
<u xml:id="u-18.32" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Tołwińskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławTołwiński">Wysoki Sejmie! Polska Zjednoczona Partia Robotnicza uważa przedłożony projekt ustawy o utworzeniu urzędu Ministra Budownictwa i odpowiedniego przekształcenia tym samym Ministerstwa Odbudowy za konsekwentne i niezbędne uzupełnienie zmian już dokonanych w organizacji naczelnych władz gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#StanisławTołwiński">Zmiany te zostały dokonane na podstawie naszych osiągnięć gospodarczych, nabytego doświadczenia i ustalonych wytycznych nowych zadań przebudowy i rozwoju gospodarczego naszego kraju na drodze do socjalizmu. Zadania te są ogromne i wymagają sprężystego aparatu, działającego na każdym odcinku naszego życia gospodarczego w sposób planowy, podporządkowany dyscyplinie, ustalającej i kontrolującej wykonanie zadań gospodarczych przez powołany do tego organ nadrzędny planujący i koordynujący, a także sprawdzający wykonanie planu, jakim jest Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego. Dyspozycji tego organu muszą być podporządkowane wszystkie elementy planowania zarówno gospodarczego jak i inwestycyjnego oraz przestrzennego, decydującego o lokalizacji ogólnej wszystkich naszych inwestycyj, całego naszego wyposażenia produkcyjnego i usługowego.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#StanisławTołwiński">Jest więc rzeczą zupełnie zrozumiałą i słuszną włączenie dotychczasowych zadań Głównego Urzędu Planowania Przestrzennego do kompetencji Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#StanisławTołwiński">W pierwszym czteroleciu odbudowy Polski ze zniszczeń wojennych nakłady inwestycyjne Państwa wyniosły w okrągłej liczbie 450 miliardów zł. Plan inwestycyjny na rok bieżący, uchwalony przez Wysoką Izbę, zamyka się sumą 310 miliardów zł. Średnia roczna nakładów inwestycyjnych planu 6-letniego, wzrastająca oczywiście stopniowo, będzie dwukrotnie wyższa, a w 1955 r. przekroczy sumę zainwestowaną w ciągu pierwszych pięciu lat od chwili wyzwolenia do roku bieżącego włącznie.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#StanisławTołwiński">Żeby ten obraz był bardziej wyrazisty i zrozumiały, pozwolę sobie przytoczyć jeszcze parę liczb ilustrujących odbudowę stolicy i konkretne plany przebudowy i budowy nowej Warszawy w okresie 6 lat.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#StanisławTołwiński">Przed wojną Warszawa liczyła 103.000.000 m3 kubatury. Zniszczenia wojenne wyniosły 75% tej ogólnej sumy. Zaczęliśmy więc w 1945 r. odbudowę naszej stolicy od poziomu 26.000.000 m3 kubatury. Na koniec 1949 r. będziemy mieli kubaturę ogólną budynków odbudowanych i nowowybudowanych w ciągu ostatnich dwóch lat około 44.000.000 m3, z czego ponad 3.000.000 m3 kubatury będzie wybudowane w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#StanisławTołwiński">W okresie planu 6-letniego wybudujemy 30.000.000 m3 kubatury, tzn. wybudujemy kubaturę miasta o 300.000 ludności. Zakładamy w tym obliczeniu na 1 mieszkańca przeciętnie nieco wyższą kubaturę niż mieliśmy w Warszawie w okresie przedwojennym.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#StanisławTołwiński">Co to znaczy? Oznacza to, że będziemy mieli w Warszawie w wyniku realizacji planu 6-letniego 74.000.000 m3 kubatury i kubatura ta będzie już o 15% wyższa na 1 mieszkańca niż wynosiła kubatura przed wojną, licząc że ludność Warszawy w dzisiejszych granicach wzrośnie do 800.000 mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#StanisławTołwiński">W okresie 5 lat — w okresie pierwszych trzech lat całkowicie, a w okresie ostatnich dwóch lat w sposób przeważający — nakłady inwestycyjne były w Warszawie robione na naprawę budynków zniszczonych. W okresie następnych 6 lat będziemy mieli do czynienia wyłącznie z budownictwem nowym, naprawa budynków starych będzie stanowiła znikomy procent. Już w 1949 r. nakłady w nowe budownictwo przeważają, wynosząc więcej niż połowę ogólnych nakładów inwestycyjnych w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#StanisławTołwiński">Te nakłady inwestycyjne w nowe budownictwo Warszawy mają bardzo różnorodny charakter. Budujemy nowe zakłady przemysłowe, budujemy nowe gmachy użyteczności publicznej, budujemy całkowicie nowe osiedla mieszkalne. W ten sposób zmieniamy całkowicie oblicze miasta, nadajemy mu oblicze nowe — oblicze miasta socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#StanisławTołwiński">Że nowa Warszawa, planowana w 6-letnim okresie rozbudowy i przebudowy gospodarczej naszego kraju, nie jest utopią, nie jest tylko malowanką na papierze, świadczą o tym osiągnięcia ostatnich dwóch lat. Rozumie każdy obywatel Warszawy, że realizuje się już naprawdę nową stolicę, rozumie to każdy, kto zwiedzał trasę W-Z, kto widział wielkie roboty, dokonujące się na przedłużeniu ulicy Marszałkowskiej, na przygotowywanym wielkim placu centralnym Warszawy pomiędzy ulicą Królewską a Alejami Jerozolimskimi. Dla tego, kto widział te nowe budynki i ich charakter znamienny dla nowego okresu, nie może to już ulegać wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#StanisławTołwiński">Na jedną rzecz jeszcze chciałbym zwrócić uwagę i przytoczyć dwie cyfry. Udział aparatu uspołecznionego w budowie nowej Warszawy jest coraz większy. W 1948 r. na ogólną sumę 19 miliardów zł wykonanych inwestycji przez aparat uspołeczniony zostało przebudowanych 11 miliardów zł. W 1949 r. na 25 miliardów zł zaprojektowanych inwestycji czystego budownictwa bez wyposażenia przez aparat uspołeczniony będzie przebudowanych 19 miliardów zł.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#StanisławTołwiński">Są to liczby świadczące o tempie rozwojowym naszego kraju, o wzroście dochodu społecznego i wydajności pracy naszego gospodarstwa społecznego, o tempie, którego zazdrościć nam mogą wszystkie łącznie i każdy z osobna kraje zmarshallizowane, rzucające jednocześnie plugawe oszczerstwa pod adresem naszej klasy robotniczej, zakutej jakoby w niewolę przymusu pracy i pod adresem naszego ustroju społecznego. Są to liczby nie tylko znamienne dla dynamiki rozwojowej i wyzwolonej energii twórczej mas pracujących Polski z klasą robotniczą na czele, budującą z entuzjazmem i ofiarnością lepszą przyszłość swego narodu.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#StanisławTołwiński">Chodzi mi o to, aby podkreślić i udowodnić, że tego rodzaju zmiany ilościowe w naszych planach gospodarczych i inwestycyjnych powodują konieczność zmian jakościowych w aparacie naszej gospodarki, uzasadniają w dostatecznym stopniu rozgraniczenie wyraźne dwóch okresów w rozwoju naszej gospodarki społecznej.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#StanisławTołwiński">Zamykamy w tym roku okres odbudowy i wkraczamy w nowy okres przebudowy i rozbudowy naszej gospodarki, naszych miast i osiedli, naszych fabryk i warsztatów, okres nowego budownictwa, budownictwa podstaw nowego socjalistycznego ustroju. I dlatego słusznym jest, że Ministerstwo Odbudowy zgodnie z przedłożeniem rządowym nie ulega, tylko wewnętrznej reorganizacji, ale przekształca się w Ministerstwo Budownictwa o zmienionej treści i zakresie działania.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#StanisławTołwiński">Ministerstwo Odbudowy spełniło w mijającym okresie swoją pozytywną rolę zarówno w aparacie centralnym jak i aparacie terenowym. W wyniku efektywnej odbudowy przywrócono życie wielu setkom zniszczonych bezprzykładnie miast i osiedli ze stolicą na czele, stworzono podstawy organizacyjne masowej budowy mieszkań i osiedli robotniczych, stworzono poważną bazę państwowych i społecznych przedsiębiorstw budowlanych, Instytut Badawczy Budownictwa i Komisję Normalizacyjną, ustalono szereg obowiązujących polskich norm z zakresu techniki i organizacji budownictwa, przeprowadzono poważne studia nad wytwarzaniem i stosowaniem nowych materiałów, nad organizacją robót budowlanych. Osiągnięto poważne wyniki w planowaniu przestrzennym kraju, planowaniu regionalnym i miejscowym, wykonano poważną pracę nad planem ogólnym Warszawy i warszawskiego zespołu miejskiego. Zorganizowano i ustawiono pracę Głównego Urzędu Pomiarów Kraju z Geodezyjnym Instytutem Naukowo-Badawczym i Państwową Radą Mierniczą oraz odpowiednim aparatem terenowym. Rozpoczęto na szeroką skalę szkolenie w rzemiośle budowlanym doprowadzając liczbę szkolącej się w zawodzie budowlanym młodzieży w roku ubiegłym do 10.000 w samych tylko ośrodkach szkoleniowych tego ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#StanisławTołwiński">Jakie zmiany strukturalne muszą nastąpić w przekształceniu obecnym Ministerstwa Odbudowy i przystosowaniu go do nowych zadań w nowym okresie naszego rozwoju gospodarczego? Znamiennymi cechami tego nowego okresu są: podniesienie dyscypliny planowania i wykonawstwa, kontrola wykonania planu, upowszechnienie współzawodnictwa pracy, podniesienie wydajności i poziomu technicznego, a tym samym podniesienie ilości i jakości naszej produkcji budowlanej, wydatne skrócenie czasu wykonywania robót, wprowadzenie żelaznej dyscypliny gospodarności, usuwanie marnotrawstwa, stosowanie i pogłębianie systemu oszczędzania. Setki miliardów złotych przeznaczonych na inwestycje, ograniczających doraźnie nasze możliwości konsumpcyjne, muszą być zużytkowane jak najbardziej celowo i oszczędnie, muszą przynieść jak najszybciej efekty zwiększające naszą produkcję, a tym samym poziom dobrobytu szerokich mas pracujących.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#StanisławTołwiński">Rezerwy oszczędnościowe w naszym budownictwie są bodaj największe ze wszystkich działów gospodarki narodowej. Tu mieliśmy i mamy jeszcze największe zacofanie w metodach i organizacji pracy, produkcji materiałów i części budowlanych, tutaj musimy dokonać najpoważniejszego skoku od prymitywnego niemal rzemiosła do nowoczesnego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#StanisławTołwiński">Ministerstwo Budownictwa stać się musi ministerstwem przemysłowym w pełnym znaczeniu tego słowa, o możliwie najszerszym skoncentrowaniu całokształtu spraw budownictwa ogólnego, w dużym stopniu rozproszonego dotychczas między różnymi resortami. Przemysł budowlany może i musi się stać w Polsce jedną z przodujących gałęzi przemysłu socjalistycznego.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#StanisławTołwiński">Udział średniego prywatnego przemysłu budowlanego w dotychczasowej akcji odbudowy kraju przekraczał w latach 1945–1946 — 60%, w 1947 r. wynosił około 50%, w 1948 r. około 25%. W tych warunkach wpływ na organizację i metody pracy tego przemysłu musiał być z natury rzeczy dość ograniczony. W ciągu ostatnich dwóch lat powstają i rozwijają się w szybkim tempie państwowe przedsiębiorstwa budowlane. Poddane zostało dyspozycji państwowej, a obecnie przekształcone na przedsiębiorstwo państwowe Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane. W przedsiębiorstwach tych rozwinął się wspaniale ruch współzawodnictwa pracy i ruch racjonalizatorski, w którym biorą udział szerokie masy robotnicze i zespoły techniczne.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#StanisławTołwiński">Pamiętamy, jak na kongresie zjednoczeniowym partii robotniczych przedstawiciele trasy W-Z składali meldunki o rekordowym wykonaniu współzawodnictwa i przeprowadzeniu dodatkowych robót. Cały szereg przedsiębiorstw stosuje nie tylko współzawodnictwo pracy, ale rozwija ruch racjonalizatorski, ulepsza metody pracy, zwraca uwagę na lepsze wykorzystanie maszyn i sprzętu budowlanego. Mamy więc w tym przemyśle poważny dorobek i poważne poczynania, świadczące o nowej drodze, na którą wkracza nasz przemysł budowlany zarówno w Warszawie jak i w całym kraju. Mamy do zanotowania ostatnio już w Warszawie wspaniałe współzawodnictwo pomiędzy „Betonstalem” i „Mostostalem” tak pomyślane, ażeby trasa W-Z mogła być oddana do użytku mieszkańców przed 22 lipca, włączenie się do tego, współzawodnictwa przy wykonaniu stacji Warszawa-Śródmieście Państwowego Przedsiębiorstwa Robót Komunikacyjnych, włączenie się do togo współzawodnictwa przedsiębiorstw Budowy Osiedli Robotniczych i przyjęcie zobowiązania wybudowania 4 nowych domów mieszkalnych w rozpoczętej przed paroma miesiącami dzielnicy mieszkaniowej Muranów itd.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#StanisławTołwiński">Proces ten musi być pogłębiony i ujęty w ramy planowej, szybko postępującej naprzód akcji przez nowe ministerstwo. Decydującą rzeczą dla postępu budownictwa i zdyscyplinowania go w ramach gospodarki planowej jest należyta organizacja projektowania i przygotowywania dokumentacji inwestycyjnej. I w tej dziedzinie trzeba zakończyć proces ustawiania państwowych biur projektowych i uspołecznienia pracy w zawodzie inżynierskim j architektonicznym z pełną możliwością rozwoju talentów indywidualnych. Należy zastosować przykłady i metody pracy, których skuteczność i wspaniałe rezultaty daje nam Związek Radziecki.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#StanisławTołwiński">Komisja sejmowa proponuje rozszerzenie w tym zakresie kompetencji Ministra Budownictwa, upoważniając go i zobowiązując do powołania Rady Architektury i Budownictwa, stworzenia i kierowania konieczną nadbudową w zawodzie budowniczego i architekta oraz urbanisty, nadbudową skupiającą najwybitniejsze siły i talenty kraju w tej dziedzinie. Tą samą słuszną przesłanką jest uzasadnione upoważnienie Ministerstwa Budownictwa do powołania i kierowania naukowo-badawczymi instytutami w dziedzinie techniki budowlanej, architektury i mieszkalnictwa. Wymogi planowej gospodarki nakazują zwrócenie uwagi na odpowiednie ustawienie aparatu kontroli i inspekcji budowlanej. Bardzo powszechne dotychczas braki nadzoru budowlanego, dublowanie i hamowanie przez aparat tego nadzoru funkcji na odcinku przygotowania dokumentacji, muszą być usunięte, a cały aparat przeorganizowany i nastawiony na sprawne wykonywanie nowych zadań. Pilną sprawą jest również nowelizacja naszego prawa budowlanego, zupełnie nie odpowiadającego warunkom postępu technicznego w budownictwie i powodującego biurokratyczne i formalistyczne ustosunkowanie silę, hamujące proces budowy z jednoczesną bezsilnością w dziedzinie opanowania dzikiego i przestarzałego budownictwa.</u>
<u xml:id="u-20.23" who="#StanisławTołwiński">Wysoki Sejmie! Nowa ustawa zostanie niewątpliwie przyjęta z wielkim zadowoleniem przez całą klasę robotniczą Polski, przez cały świat techniczny i masy szeregowych robotników budowlanych. Przyczyni się ona do rozwinięcia i wzmocnienia naszej gospodarki inwestycyjnej, zapewni jej postęp i możliwości osiągania coraz lepszych rezultatów, pomoże nam w wykonaniu i przekroczeniu zadań 6-letniego planu rozwoju i przebudowy gospodarczej Polski, stworzenia podstawy socjalizmu w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-20.24" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Szlęzakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#FaustynSzlęzak">Wysoka Izbo! Przedłożona ustawa jest dalszym celowym przystosowaniem organów naczelnych władz naszej gospodarki do głębokiej przebudowy ustroju w kierunku wzmożenia potencjału gospodarczego, a przez to stale podnoszącego się dobrobytu mas pracujących. Polityczne i gospodarcze formy ustrojowe państwa, kroczącego ku socjalizmowi, stawiają nowe zadania przed budownictwem. I dlatego, kiedy we wszystkich dziedzinach życia widać dynamiczny pęd ku postępowi, budownictwo nie może pozostać na miejscu na skutek przedawnionych form i metod wykonawstwa. W tym celu konieczna jest reorganizacja naczelnych władz budownictwa.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#FaustynSzlęzak">Dotychczasowa forma Ministerstwa Odbudowy była możliwa w okresie „doraźnych rozwiązań”, kiedy zakładaliśmy pierwsze fundamenty naszego odrodzonego Państwa. To, że kończymy okres odbudowy i przechodzimy w okres przebudowy gospodarczej kraju, wymaga nowych form ustrojowych i w tej dziedzinie życia gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#FaustynSzlęzak">Uważamy, że stworzenie Ministerstwa Budownictwa z jednej strony, umożliwi dalsze pełne zreformowanie wykonawstwa budowlanego, z drugiej zaś ujednolici i postawi na właściwym poziomie dla państwa postępu społecznego planowanie urbanistyczne i architektoniczne osiedli miejskich i wiejskich.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#FaustynSzlęzak">Spodziewamy się, iż ustawa, zapewniając jednolitość i operatywność kierownictwa co jest pierwszym koniecznym warunkiem na drodze zerwania z dawnymi metodami, wykonawstwa, przyczyni się do wzmocnienia elementów planowości w kierownictwie naszej gospodarki państwowej, przyniesie olbrzymie oszczędności, bo oszczędność w pojęciu ekonomicznym to przede wszystkim systematyczna obniżka kosztów własnych.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#FaustynSzlęzak">Nasze założenia polityczne i ogólnogospodarcze nakładają na nas obowiązek maksymalnie efektywnego wykorzystania materiałów, sprzętu i kadr.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#FaustynSzlęzak">Zorganizowanie samej produkcji budowlanej pod względem gospodarczym i technicznym, a więc jej efekty, zależne są w dużym stopniu od zorganizowania czynności przygotowawczych.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#FaustynSzlęzak">Istotną jest tutaj sprawa dokumentacji technicznej, obejmująca projekty techniczne i kosztorysy. To, że często przystępujemy do robót, i to bardzo poważnych, bez dokumentacji technicznej, wykonując ją równocześnie z robotami, lub że jest ona przygotowana niewystarczająco, nie pozwala na dalszą planową organizację robót, powoduje niepotrzebne przeróbki, nieotrzymywanie na czas materiałów, co jest znów przyczyną przestojów. W konsekwencji powstają straty w gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#FaustynSzlęzak">Istnieje potrzeba dalszego rozpracowania metod projektowania technicznego, zwłaszcza w kierunku przyjęcia zasad planowania również dla prac projektowanych, które muszą być odpowiednio koordynowane z terminem robót, i które powinny wykorzystywać okresy martwego sezonu budowlanego.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#FaustynSzlęzak">Przy organizacji projektowania, która zmierza obecnie do centralizacji, trzeba dołożyć dalszych wysiłków, aby wykorzystać wszystkie rozproszone a nieliczne siły fachowe, trzeba obrać metody uniemożliwiające dublowanie pracy a ułatwiające wykorzystanie dotychczasowych wysiłków, jak też zastosowanie standaryzacji. Zasady projektowania odpowiednich budynków w Państwie muszą być ujednolicone w dziedzinie budownictwa mieszkalnego, administracyjnego, przemysłowego czy społecznego. Projektowanie musi przewidywać postęp społeczny, uwzględniający w budownictwie przemysłowym zasady higieny i bezpieczeństwa wszystkich pracowników zakładu.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#FaustynSzlęzak">Wynika to nie tylko z konieczności społecznej, ale i gospodarczej, ponieważ wydajność pracy człowieka jest funkcją wygody miejsca pracy, jak również mieszkania.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#FaustynSzlęzak">Trzeba pamiętać, że projektowanie osiedli mieszkaniowych musi generalnie przewidywać urządzenia konieczne dla rozwoju kulturalnego i społecznego.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#FaustynSzlęzak">Scalenie całego wykonawstwa budowlanego w jednym ministerstwie umożliwi rozwiązanie szeregu problemów organizacyjnych, koniecznych dla zdrowego rozwoju budownictwa. Wymieniona już przez nas sprawa przyśpieszenia wykonania planów zagospodarowania przestrzennego osiedli, jak też zawiły tryb przejmowania terenów pod zabudowę, stanowiący wstępny hamulec przy wznoszeniu budowy, mają obecnie formalne podstawy szybszego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#FaustynSzlęzak">Bezpośrednio z projektami wiążą się zagadnienia standaryzacji i normalizacji technicznej, której należyte rozwiązanie i powszechne zastosowanie przyczyni się do znacznego usprawnienia wykonawstwa. Dobrze ujęte normy techniczne ułatwią prawidłowe zestawienia zapotrzebowań materiałowych i siły roboczej.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#FaustynSzlęzak">Przed nowym Ministerstwem Budownictwa jako najistotniejsze stoi zagadnienie całkowitej racjonalizacji procesów budowlanych drogą uprzemysłowienia metod budownictwa z jednej strony przez daleko szersze stosowanie mechanizacji i wykonawstwa na samym miejscu budowy i zerwanie z metodami pracy na szczeblu niezmodernizowanego rzemiosła, z drugiej strony przez upowszechnienie prefabrykacji, tj. budowy z gotowych elementów, wykonanych w zakładach wytwórczych.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#FaustynSzlęzak">Jako stronnictwo polityczne jesteśmy świadkami, że ustawa obecna przychodzi w momencie nowych olbrzymich zadań, które Państwo nasze czekają, i głosząc hasła postępu gospodarczego, uważamy za swój obowiązek mobilizowanie wokół nich szerokich rzesz inteligencja pracującej i postępowego mieszczaństwa.</u>
<u xml:id="u-22.15" who="#FaustynSzlęzak">Uważamy, że racjonalizacja budownictwa zależy w dużej mierze od zmobilizowania wokół tego zagadnienia inteligencji technicznej.</u>
<u xml:id="u-22.16" who="#FaustynSzlęzak">Jeśli przy odbudowie ciężej było stosować metody zmechanizowane, to nowe budownictwo musi przyjąć je za swoją podstawę. Potrzeba mechanizacji budownictwa jest kwestią palącą. Niemniej zagadnienie to wymaga rozwiązania nie tylko doraźnego, ale i długofalowego. Z jednej strony na krótką falę trzeba zainteresować personel zatrudniony przy mechanizacji budowy, trzeba dążyć do ujednolicenia sprzętu, do stworzenia punktów remontu i kadr obsługi, z drugiej strony obok koncentracji nowoczesnych maszyn budowlanych w określanych ośrodkach należy racjonalnie na dalszą metę planować krajową produkcję sprzętu. Mechanizacja robót budowlanych upodobni wykonawstwo budowlane do produkcji fabrycznej, dając olbrzymie efekty ekonomiczne przez znaczne przyśpieszenie oddania budowy do eksploatacji i zmniejszenie ogólnych kosztów budowy.</u>
<u xml:id="u-22.17" who="#FaustynSzlęzak">Prefabrykacja, przynosząca widoczny przewrót w wykonawstwie budowlanym, dzięki likwidacji sezonowości pracy, zastąpieniu pracy rąk ludzkich pracą maszyn, a więc zmniejszeniu potrzebnej siły roboczej czasu, wykonania budowy — stawia u nas pierwsze kroki i dotychczas nie przełamała oporów, które zjawiają się u niektórych ludzi w chwilach przełomu, kiedy rewolucyjna myśl natrafia na trudności realizacyjne. Trudności przeszkadzające wprowadzeniu szeroko stosowanej prefabrykacji są nie współmierne w porównaniu z korzyściami, jakie można osiągnąć. Wystarczy pamiętać, że prefabrykacja daje znaczne możliwości wykorzystania materiałów zastępczych i miejscowych w miejsce materiałów deficytowych.</u>
<u xml:id="u-22.18" who="#FaustynSzlęzak">I tu trzeba podkreślić, iż utworzenie Ministerstwa Budownictwa z ustalonymi w ustawie czynnościami pozwoli na ściślejsze niż dotychczas powiązanie wykonawstwa budowlanego z produkcją materiałów budowlanych przez skupienie dyspozycji w obu dziedzinach w jednym ośrodku. W ten sposób obecnie zostaje umożliwione ścisłe ustalenie przeznaczonej do produkcji budowlanej ilości materiałów w skład ogólnokrajowej i opracowanie planowego rozprowadzenia, zasobów materiałowych według hierarchii potrzeb i terminów, co jest konieczne dla zharmonizowania dostaw materiałów budowlanych z zapotrzebowaniem.</u>
<u xml:id="u-22.19" who="#FaustynSzlęzak">Dla wykonania naszych planów inwestycyjnych już w chwili obecnej odczuwamy brak sił roboczych, zwłaszcza fachowych. Wobec wzrostu wysiłku budowlanego deficyt ten będzie się pogłębiał. Wymaga to zwrócenia uwagi na planowe szkolenie zawodowe i werbunek z tych dziedzin życia, które w miarę jego uspołeczniania, jak też uprawnień administracyjnych będą dysponowały rezerwowym potencjałem siły roboczej.</u>
<u xml:id="u-22.20" who="#FaustynSzlęzak">Mimo wprowadzonej już obecnie pewnej centralizacji uspołecznionych przedsiębiorstw budowlanych przy rozproszkowaniu jednak międzyresortowym istnieją jeszcze przedsiębiorstwa uspołecznione, jak np. powiatowe spółdzielcze przedsiębiorstwa budowlane, które nie są w stanie wykorzystać swoich możliwości produkcyjnych zarówno w zakresie wykonawstwa jak i wytwórczości materiałów budowlanych, ponieważ praktycznie znalazły się poza planem. Instytucje kredytowe nie mają ich w swoich planach finansowania. Odnosi się to również do zaopatrzenia materiałowego i planowego zlecania tym przedsiębiorstwom robót. Jesteśmy przekonani, że omawiana ustawa da możliwości wykorzystania potencjału wytwórczego wszystkich przedsiębiorstw budowlanych, zwłaszcza uspołecznionych, które będąc roztasowane dość głęboko w terenie kraju, są predestynowane po pewnym przeorganizowaniu do wykonawstwa robót drobniejszych na terenie ośrodka — powiatu i wsi.</u>
<u xml:id="u-22.21" who="#FaustynSzlęzak">Nie należy przekładać w czasie śmiałych zmian, które powinny głęboko sięgać w istotę i strukturę wykonawstwa, bo dopiero postępowe, a więc zreorganizowane metody budownictwa mogą zapewnić wykonanie zadań, jakie stawiamy przed sobą w planach gospodarczych Państwa.</u>
<u xml:id="u-22.22" who="#FaustynSzlęzak">Klub Stronnictwa Demokratycznego przywiązuje do powołania Ministerstwa Budownictwa duże nadzieje zwłaszcza pod względem usunięcia braków, jakie trapią nasze życie gospodarcze w dziedzinie budownictwa.</u>
<u xml:id="u-22.23" who="#FaustynSzlęzak">Uważając, że ustawa ta prezentuje poważny wysiłek Rządu w kierunku realizacji usprawnienia tej tak istotnej dziedziny gospodarki narodowej, klub nasz będzie głosował za przedstawionym projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-22.24" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WładysławKowalski">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany. Zamykam rozprawę. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem omawianego projektu ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisje, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu uchwalony.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#WładysławKowalski">Ponieważ w drugim czytaniu Sejm przyjął projekt ustawy w brzmieniu, nadanym mu przez komisje, proponuję przeto przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o utworzeniu urzędu Ministra Budownictwa.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#WładysławKowalski">Czy kto pragnie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem omawianego projektu ustawy, zechce wstać? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że Sejm ustawę jednomyślnie uchwalił.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#WładysławKowalski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#WładysławKowalski">Przyjąłem interpelację posła Jana Baczewskiego w sprawie odszkodowania za poniesione straty przez osadników rolnych na ziemiach odzyskanych z powodu dostarczenia przez rządowych pełnomocników akcji siewnej zbóż ozimych zamiast jarych.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#WładysławKowalski">Interpelację tę prześlę Prezesowi Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#WładysławKowalski">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Kancelarii Sejmu Ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#WładysławKowalski">O terminie i porządku dziennym następnego posiedzenia Sejmu Ustawodawczego zostaną. Obywatele Posłowie zawiadomieni na piśmie.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#WładysławKowalski">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-23.14" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 35.)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>