text_structure.xml 83.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 18 stycznia 1985 r. Komisja Kultury, obradująca pod przewodnictwem posła Łukasza Balcera (SD) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- program rozwoju przemysłu muzycznego na lata 1985–1990;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- węzłowe problemy twórczości muzycznej oraz upowszechnienia muzyki, a zwłaszcza dostępu dzieci i młodzieży do kultury muzycznej;</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- plan pracy do końca bieżącej kadencji Sejmu.)</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(W posiedzeniu udział wzięli: dyrektor generalny w Ministerstwie Kultury i Sztuki Andrzej Rajewski oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, KC PZPR, CK SD, Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki, Krajowej Rady Muzyki, Związku Kompozytorów Polskich, rektorzy akademii muzycznych w Warszawie i w Krakowie, dyrektorzy 7 zakładów przemysłu muzycznego i Zrzeszenia Muzycznego „Polmuz”, PRON, SPAM, kompozytorzy, dyrygenci.)</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Podstawą dyskusji nad programem rozwoju przemysłu muzycznego na lata 1985–1990, węzłowymi problemami twórczości muzycznej oraz upowszechnienia muzyki, a zwłaszcza dostępu dzieci i młodzieży do kultury muzycznej, były materiały opracowane przez Ministerstwo Kultury i Sztuki.)</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">(Uwagi do programu rozwoju przemysłu muzycznego na lata 1985–1990 przedstawił poseł Łukasz Balcer (SD).)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełŁukaszBalcer">Przedstawiony nam projekt programu rozwoju przemysłu muzycznego na lata 1985–1990 zawiera tylko syntetyczne sformułowania.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełŁukaszBalcer">20 października 1983 r. Komisja zapoznała się ze stanem przemysłu muzycznego. W wyniku tego posiedzenia podjęto trzy dezyderaty i opinię. W dezyderatach komisja wyraziła pogląd, że konieczna jest szybka poprawa zaopatrzenia przemysłu muzycznego w podstawowe surowce i materiały oraz tworzenie lepszych warunków pracy dla tego przemysłu. Na dezyderaty te nadeszły odpowiedzi, z którymi obywatele posłowie mieli możliwość zapoznania się. Gdyby były jakieś wątpliwości, to wyjaśnię je w toku dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełŁukaszBalcer">Jak wynika z przedstawionych nam materiałów zapotrzebowanie instrumenty muzyczne jest bardzo duże, a przy tym nie jest ono zaspokojone w pełni. Przemysł krajowy produkuje dość ograniczony asortyment instrumentów muzycznych, są to instrumenty popularne przeznaczone głównie dla ruchu amatorskiego i szkolnictwa ogólnokształcącego.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełŁukaszBalcer">Porównując materiały przesłane naszej komisji w 1983 r. z materiałami przysłanymi na dzisiejsze posiedzenie możemy stwierdzić, że w przemyśle muzycznym sytuacja nie uległa poprawie. W dalszym ciągu zapotrzebowanie na instrumenty jest znacznie wyższe niż produkcja i w żadnej grupie instrumentów nie jest ono w pełni zaspokojone. Resort dostrzega możliwość osiągnięcia poprawy dzięki wykorzystaniu prostych rezerw, zahamowaniu spadku zatrudnienia i zapewnieniu pełnego pokrycia materiałowego. Przy zrealizowaniu tych trzech warunków, produkcja przemysłu muzycznego mogłaby wzrosnąć do 1990 r. o 10–30%, ale i przy tym wzroście potrzeby nie byłyby zaspokojone. Nie przewiduje się podjęcia produkcji wszystkich rodzajów instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełŁukaszBalcer">Baza materialna przemysłu muzycznego pozostawia wiele do życzenia, budynki wymagają natychmiastowych remontów i rozbudowy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełŁukaszBalcer">Komisja powinna poświęcić w swoich pracach znacznie więcej uwagi problemom przemysłu muzycznego, zwłaszcza przy rozpatrywaniu w br. koncepcji planu 5-letniego na lata 1986–1990.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełŁukaszBalcer">Na dzisiejszym posiedzeniu mamy zatwierdzić plan pracy naszej komisji do końca bieżącej kadencji. W planie tym należałoby zawrzeć punkt dotyczący rozwoju przemysłu muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełŁukaszBalcer">Do zadań naszej komisji należy bieżąca kontrola realizacji programu rozwoju kultury, w tym - przemysłu muzycznego. Resort kultury ma nam przedstawić perspektywiczny plan rozwoju kultury, jednak już teraz należałoby podejmować doraźne działania, podobnie jak to ma miejsce w zakresie poligrafii. Uważam, że powinniśmy rozważyć możliwość dofinansowania przemysłu muzycznego z Funduszu Rozwoju Kultury. Fundusz ten nie może być wykorzystywany na inwestycje, ale można go przeznaczyć na niektóre bieżące pilne potrzeby, np. remonty. Jest o tym mowa w materiałach resortu, przy czym wymienia się tam niektóre wprost żenujące potrzeby, jak: wymiana drzwi, wyciszanie hałasu, wymiana podłóg itp.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełŁukaszBalcer">Proszę również o rozpatrzenie wniosku, czy najsilniejszym zakładom przemysłu muzycznego, nie należałoby przyznać uprawnień eksportowych bez pośredników. Jest to zgodne z duchem reformy, a pozwoliłoby wyzwolić inicjatywy produkcyjne.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełŁukaszBalcer">W wyniku dyskusji powinniśmy opracować opinię i dezyderaty, które zawierać będą szczegółowe wnioski dotyczące poprawy zaopatrzenia, zahamowania spadku zatrudnienia, poprawy płac w przemyskie muzycznym, szkolenia kadr i zahamowania odpływu pracowników. W materiałach przedstawionych komisji w 1983 r. zwracano uwagę, że w ciągu 2 lat z przemysłu muzycznego odeszło 13% pracowników i odpływ ten ma miejsce nadal.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełŁukaszBalcer">Uwagi w sprawie węzłowych problemów twórczości muzycznej oraz upowszechnienia muzyki, a zwłaszcza dostępu dzieci i młodzieży do kultury muzycznej przedstawił poseł Bogdan Gawroński (PZPR):</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełŁukaszBalcer">Oceny i wnioski przedstawione przez posła Ł. Balcera znajdują potwierdzenie w wizytacjach, jakie prowadzone były w fabryce instrumentów muzycznych w Poznaniu oraz w fabryce produkującej fortepiany w Kaliszu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełŁukaszBalcer">Opowiadam się za przyjęciem wariantu III przedstawionego w materiałach resortu. Wariant ten wykracza poza 1990 r. i przewiduje osiągnięcie zdolności produkcyjnej przedsiębiorstw muzycznych, która pozwoli na zaspokojenie potrzeb rynku krajowego, kooperacji wewnątrz branży i eksportu.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PosełŁukaszBalcer">Podzielam stanowisko resortu, że bogaty dorobek i znaczące sukcesy polskich kompozytorów, dyrygentów, solistów, choreografów, tancerzy, zespołów muzycznych, jak również utrzymująca się od lat wysoką pozycję polskiej sztuki muzycznej i baletowej w dorobku współczesnej kultury światowej należy zaliczyć do bezspornych osiągnięć polityki kulturalnej naszego państwa. Faktu tego nie jest w stanie podważyć nawet świadomość nieprawidłowości w naszym życiu muzycznym, problemów i kłopotów z jakimi borykają się środowiska muzyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PosełŁukaszBalcer">Na Kongresie Kultury sformułowano podstawowe kierunki działania na rzecz rozwoju kultury, wysunięto wiele istotnych wniosków do realizacji. Okres ostatnich lat nie sprzyjał jednak podejmowaniu szerszych realizacyjnych działań w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PosełŁukaszBalcer">Na IX Zjeździe PZPR dokonano oceny sytuacji w kulturze i sformułowano wiele wniosków. Zobowiązano m.in. poselski klub PZPR do pilnego wniesienia spraw edukacji kulturalnej na forum Sejmu oraz rozpatrzenia perspektywy i warunków dalszego rozwoju poszczególnych dziedzin kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PosełŁukaszBalcer">Sejm rozpatrywał problemy polityki kulturalnej w maju 1982 r. a nasza komisja czyniła to wielokrotnie. Przedstawione nam materiały resortu zawierają rzetelną ocenę i formułują takie wnioski, których konsekwentna realizacja pozwoli na osiągnięcie odczuwalnej poprawy w omawianej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PosełŁukaszBalcer">W oparciu o te materiały, konsultacje terenowe oraz ekspertyzy, przede wszystkim Polskiej Rady Muzycznej, należy stwierdzić, że polityka kształcenia i wychowania muzycznego oraz upowszechnienia kultury muzycznej nie jest jednak realizowana konsekwentnie, w sposób w pełni skoordynowany. Konieczne jest więc opracowanie kompleksowego programu działania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PosełŁukaszBalcer">Dokonania wymienione w materiałach oraz istotne, korzystne zmiany zachodzące w sytuacji społecznej i politycznej, pozwalają podjąć działania na rzecz zintegrowania sił i środków dla upowszechnienia kultury, w tym także kultury muzycznej. Należałoby wykorzystać doświadczenia jakie mamy w zakresie upowszechnienia książek, czytelnictwa. Może to przynieść poprawę sytuacji w dziedzinie kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PosełŁukaszBalcer">Są więc podstawy do opracowania długofalowego programu upowszechnienia kultury muzycznej. Powinien on uwzględniać wnioski z Kongresu Kultury, ekspertyzy, opinie organizacji zawodowych i społecznych. Wykorzystać trzeba doświadczenia różnych instytucji muzycznych, jak również radia i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PosełŁukaszBalcer">W programie należy m.in. przewidzieć:</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PosełŁukaszBalcer">– kierunki rozwoju kultury muzycznej, – struktury organizacyjne służące ich realizacji, – środki materialno-finansowe, – rozbudowę i modernizację bazy materialnej, – rozwój kształcenia kadr oraz tworzenie warunków koniecznych dla pracy tych kadr.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#PosełŁukaszBalcer">Można mówić już o znacznych osiągnięciach sprzyjających upowszechnieniu kultury muzycznej, m.in. mamy znakomitych twórców i działaczy, ruchy społeczne, zaawansowane inwestycje przemysłu fonograficznego, a także osiągnięcia przemysłu produkującego radia, magnetofony itp. Mamy również wiele ustaw, które dotyczą rozwoju kultury muzycznej, m.in. ustawę o Narodowej Radzie Kultury, o Funduszu Rozwoju Kultury, statusie ministra kultury i sztuki, ustawę o upowszechnieniu kultury oraz uchwaloną ostatnio ustawę o instytucjach artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#PosełŁukaszBalcer">Rozproszenie sił i środków nie pobudza do aktywnego działania. Toteż konieczne jest ich skupienie, sensowne określenie programu, celów dalekosiężnych i pośrednich, a następnie - spopularyzowanie ich.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#PosełŁukaszBalcer">Proponuję opracować opinię do premiera, w której powinniśmy syntetycznie ocenić obecną sytuację, wykazać występujące zagrożenie, wskazać na potrzebę opracowania programu umuzykalnienia, upowszechnienia kultury muzycznej oraz na potrzebę określenia środków na realizację tego programu. Program ten jeśli ma być zgodnie, skutecznie realizowany musi uzyskać wsparcie ze strony rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#PosełŁukaszBalcer">Upowszechnianie muzyki - obok upowszechniania książki - stanowi najważniejszy dział upowszechniania kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Cieszy mnie zgodność naszych poglądów na rolę muzyki w życiu kulturalnym kraju i rolę muzyki polskiej w świecie. W życiu międzynarodowym jest to dziedzina, która przysparza Polsce najwięcej pozytywnych ocen. Dawno już nie było takiego okresu w historii naszego kraju, w którym tylu kompozytorów polskich znalazłoby tak wielkie uznanie za granicą. Bardzo pozytywnie oceniany jest również poziom wykonawczy naszych artystów. Dlatego też tak często są oni angażowani do występów za granicą.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Należy podkreślić, że to wszystko dzieje się w okresie kryzysu i dużych trudności, które dotyczą także działalności muzycznej. Skutki kryzysu najbardziej odczuliśmy w zaopatrzeniu w sprzęt muzyczny. Druga negatywna implikacja sytuacji kryzysowej - to relatywny spadek zarobków instrumentalistów, muzyków, wykonawców. Będziemy się starali zmienić tę sytuację w drodze odpowiednich przepisów, ale na razie niski poziom płac skłania dość znaczną liczbę muzyków do wyjazdu za granicę - po prostu dla poprawy bytu własnego i swych rodzin.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Trzecia implikacja – to znaczne obciążenia finansowe instytucji muzycznych. Do niedawna dotyczyło to również obciążeń na PFAZ.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Mimo trudnych warunków pracy, nasze instytucje muzyczne działały w ostatnich latach bardzo dobrze. m.in. udało się rozszerzyć edukację muzyczną dzieci i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Resort widzi konieczność dostosowania życia muzycznego do zmian, jakie zachodzą w życiu kraju. I tak np. ustawa o radach narodowych przekazała oddziaływanie na życie muzyczne w ręce władz terenowych. Dotychczas oddziaływanie to było w gestii resortu. Teraz pozostaje nam właściwie funkcja „spowiednika” organizacji muzycznych – z jednej strony i „sprawcy dobrych uczynków” – z drugiej.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Reforma gospodarcza wprowadziła wiele zmian w życiu kulturalnym kraju, przy czym dla nas bardzo niekorzystnym zjawiskiem jest upadek mecenatu społecznego nad kulturą. Mecenat społeczny przestał w istocie funkcjonować jako jedna z dźwigni upowszechniania muzyki w społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Przystosowanie naszego życia muzycznego do zmian zachodzących w kraju musi dotyczyć także form percepcji muzyki. Społeczeństwo oczekuje dzisiaj znacznie więcej od instytucji muzycznych niż dawniej.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Resort przywiązuje szczególną wagę do edukacji muzycznej dzieci i młodzieży i dlatego podzieliliśmy opracowany materiał na dwie części. Podzielamy wnioski wynikające z przeprowadzonej ekspertyzy nt. podstawowych uwarunkowań dostępu dzieci i młodzieży do kultury muzycznej. W najbliższym czasie ekspertyza ta będzie przedmiotem obrad kolegium resortu. Działania na rzecz rozszerzenia edukacji muzycznej dzieci i młodzieży podejmujemy wspólnie z resortem oświaty i innymi instytucjami odpowiedzialnymi za rozwój kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Po drugie - szukamy nowych rozwiązań umożliwiających szersze udostępnianie muzyki środowisku wiejskiemu, robotniczemu i mieszkańcom małych miast.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Po trzecie - przedmiotem troski resortu są warunki materialno-organizacyjne działalności muzycznej. Chodzi zwłaszcza o bazę materialną, która jest w znacznym stopniu wyeksploatowana.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#DyrektorgeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Po czwarte - zmian wymaga system finansowania i płac. Po piąte - konieczne jest tworzenie warunków do utrzymania poziomu twórczego, przy czym chodzi tu m.in. o mecenat państwowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Przemysł muzyczny obejmuje 7 fabryk państwowych, (w tym 3 stanowią producenci wyrobów finalnych), 1 spółdzielnię pracy o zasięgu krajowym, 290 punktów rzemieślniczych oraz państwową centralę handlową, która za pośrednictwem 40 sklepów rozprowadza instrumenty muzyczne po całym kraju. Zakłady tego przemysłu w okresie ostatnich 35 lat bardzo sumiennie wykonywały zadania produkcyjne, a ich wyroby nie odbiegały od średniej klasy europejskiej. Efekty ekonomiczne uzyskiwane przez te zakłady stawiały je na jednym z pierwszych miejsc w ocenie resortu finansów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Przemysł muzyczny nie był rozpieszczany, jeśli chodzi o działania inwestycyjne. W wyniku wieloletnich zabiegów w II połowie lat siedemdziesiątych udało się wprowadzić do planu inwestycyjnego budowę odtworzeniową zakładów przemysłu muzycznego w Poznaniu i fabryki instrumentów dętych i perkusyjnych w Palenicy. Kryzys początku lat osiemdziesiątych spowodował wstrzymanie tych inwestycji, a zezwolenie na ich kontynuowanie uzyskano dopiero pod koniec 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Przemysł muzyczny wszedł w reformę gospodarczą z bazą techniczną niemal całkowicie wyeksploatowaną, gdyż jej stopień umorzenia sięgał 64%. Stąd też zaspokojenie zapotrzebowania kraju na podstawowe instrumenty muzyczne waha się granicach od 3 do 48%. Wielu instrumentów nie produkujemy w ogóle, importując je z NRD i Czechosłowacji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Mając świadomość, że dalsze utrzymywanie takiej sytuacji doprowadzi do poważnego regresu kultury muzycznej w kraju, Ministerstwo Kultury i Sztuki dopomina się o przyznanie temu przemysłowi w latach 1986–90 dotacji z budżetu centralnego w wysokości 3,5 mld zł, przy jednoczesnym zastosowaniu ulg podatkowych i w amortyzacji na kwotę ok. 450 mln zł. Zwracamy się do Komisji o udzielenie poparcia w celu przyspieszenia inwestycji odtworzeniowych w Warszawskich Zakładach Instrumentów Dętych i Perkusyjnych oraz w Poznańskich Zakładach Muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Przyznanie wnioskowanych kwot umożliwi przemysłowi jedynie nieznaczny wzrost produkcji (rzędu 25–30%), zapewniając jednakże zwiększenie asortymentu produkowanych instrumentów oraz znaczną poprawę ich jakości.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Zdaniem resortu, dla potrojenia produkcji, co umożliwi zaspokoić zapotrzebowanie, konieczne jest podjęcie w latach 1986–90 decyzji o budowie nowej fabryki pianin i fortepianów oraz zaplecza magazynowego dla branży. Aby nie wywołać wrażenia, że przemysł muzyczny występuje jedynie z wnioskami o dofinansowanie, pragnę przedstawić, jak zarysowała się sytuacja ekonomiczna tej branży w br. Przewidywana wartość produkcji wyniesie 2,2 mld zł. Zakładając 20% rentowność, uzyskamy 440 mln zł, z czego podatek dochodowy pochłonie 286 mln zł, a z pozostałej sumy przypadnie na fundusz rezerwowy 10%, tj. 15 mln zł. pozostaje 140 mln zł - przy obciążeniach na PFAZ wynoszących 160 mln zł. Jak wynika z tego przeliczenia, 15 mln zł posiadane na funduszu rezerwowym całej branży nie daje możliwości podjęcia żadnych inwestycji ani poważniejszych przedsięwzięć w zakresie modernizacji zużytego wyposażenia.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Resort kultury, pragnąc wyjść naprzeciw trudnym problemom branży muzycznej, włączył końcowe zadania inwestycyjne w Poznaniu i Warszawie do planu finansowania centralnego na lata 1983–85, a także - do pierwszej wersji projektu planu 5-letniego na lata 1986- -90 - dofinansowanie branży z przeznaczeniem na modernizację i budowę odtworzeniową Fabryki Instrumentów Lutniczych oraz budowę pawilonu produkcji fortepianów w Kaliskiej Fabryce Fortepianów i Pianin. Druga wersja planu 5-letniego zostanie poszerzona o budowę fabryki fortepianów i pianin wraz z zapleczem.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Popieramy też propozycje przekazywania nam odpisów dewizowych. Pozwoliłoby to na import, który w branży muzycznej jest tak bardzo potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Po zrealizowaniu wymienionych zamierzeń inwestycyjnych i modernizacyjnych, wartość produkcji instrumentów muzycznych wzrośnie z 2,2 mld zł do ok. 5 mld zł w cenach br. Uzupełnienie tej zwiększonej produkcji importem pozwoli na zaspokojenie niezbędnego minimum potrzeb społecznych. Nie bez znaczenia jest również fakt, że przy zwiększonej produkcji globalnej i znacznej poprawie jej jakości będzie możliwy wzrost eksportu artykułów muzycznych, głównie do krajów kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieKulturyTadeuszKurowski">Branża ma też wiele innych ważnych problemów, jak chociażby: spadające z roku na rok zatrudnienie, szkolenie kadr dla przemysłu i przez przemysł, poziom płac - rzutujący na malejące zatrudnienie i niemożność zatrudnienia fachowców o wysokich kwalifikacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełZdzisławPukorski">Proponuję, aby przed rozpoczęciem dyskusji Prezydium Komisji zapoznało nas z treścią odpowiedzi na nasze dezyderaty dotyczące przemysłu muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełZdzisławPukorski">Proponowana jednorazowa pomoc dla przemysłu muzycznego z Funduszu Rozwoju Kultury budzi moje wątpliwości. Taka pomoc niczego radykalnie nie rozwiąże i w krótkim okresie wszystko wróci do status quo. Wydaje mi się raczej niezbędne zwrócenie się z dezyderatem do premiera o potraktowanie tej dziedziny kultury jako priorytetowej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełZdzisławPukorski">Z doświadczeń naszej pracy poselskiej wiemy, że nawet ponawiane dezyderaty pod adresem resortu nie zawsze przynoszą oczekiwane skutki. Np. komisja nasza zwróciła się do resortu handlu wewnętrznego i usług o umożliwienie zakupu instrumentów dla klubów kultury RSW „Prasa-Książka-Ruch” na wsi. Uzyskaliśmy odpowiedź wykrętną. Ponowiliśmy zatem wystąpienie do ministra handlu, obawiam się jednak, że skutek będzie taki sam.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełZdzisławPukorski">Problem uprawnień eksportowych przemysłu muzycznego był poruszany przez naszą Komisję na posiedzeniu w październiku 1983 r. Ciekawe byłoby dowiedzieć się, co przeszkadza w realizacji naszego ówczesnego dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełŁukaszBalcer">W 1983 r. Komisja skoncentrowała się głównie na kierunkach rozwoju przemysłu muzycznego, a obecnie mamy się ustosunkować do zaproponowanych przez resort trzech wariantów jego rozwoju. Wariant I zakłada zakończenie w latach 1984–90 inwestycji w Warszawie, Poznaniu i Jordanowie. Wariant II - zakres inwestycji jak w wariancie I oraz budowę odtworzeniową Dolnośląskiej Fabryki Instrumentów Lutniczych i rozbudowę Kaliskiej Fabryki Fortepianów i Pianin. Wariant III obejmuje zakres inwestycji z wariantu II i dodatkowo budowę odtworzeniową Legnickiej Fabryki Fortepianów i Pianin oraz budowę magazynu Centrali Handlowej Przemysłu Muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełŁukaszBalcer">W 1983 r. w dezyderacie nr 61, skierowanym do ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego, zwracaliśmy się przede wszystkim o zwiększenie dostaw surowca drzewnego dla zakładów przemysłu muzycznego na produkcję instrumentów muzycznych (zwłaszcza dla zakładów w Jordanowie), zapewnienie stałych dostaw tego surowca dla zakładów przemysłu muzycznego oraz objęcie specjalną ochroną drzew i drzewostanu, dających drewno rezonansowe, używane w produkcji polskich instrumentów muzycznych. W odpowiedzi na ten dezyderat minister leśnictwa i przemysłu drzewnego stwierdził, że do 1960 r. instrumenty muzyczne wytwarzane były wyłącznie z drewna rezonansowego importowanego. Dodał, że w wyniku wspólnych działań służb leśnych i Zakładów Przemysłu Muzycznego w Jordanowie osiągnięto w latach siedemdziesiątych średnie dostawy w wysokości 2,2 tys. m3 rocznie, co pokryło zapotrzebowanie przemysłu muzycznego. W latach 1981–82, w wyniku masowego wystąpienia wiatrołomów, dostawy drewna rezonansowego dla zakładów w Jordanowie spadły do 1,6–1,9 tys. m3 rocznie. Minister informuje, że polecił szukanie surowca odpowiedniej jakości we wszystkich jednostkach lasów państwowych. Przewiduje się, że w 1983 r. dostawy tego surowca będą wynosić ok. 3 tys. m3. Podobną wielkość dostaw przewiduje się na 1984 r. Trudno zwiększyć pozyskiwanie drewna rezonansowego - m.in. z uwagi na zły stan sanitarny lasów. Minister dodał, że w tej sytuacji podważanie przez zakłady w Jordanowie słuszności stosowania ceny umownej na surowce dla przemysłu muzycznego może jedynie doprowadzić do spadku zainteresowania lasów wyborem odpowiedniej jakości surowca z masy pozyskiwanego drewna tartacznego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełŁukaszBalcer">Kolejny dezyderat, skierowany do ministra budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych, dotyczył przyspieszenia realizacji inwestycji w Poznańskich Zakładach Przemysłu Muzycznego oraz w Fabryce Instrumentów Dętych i Perkusyjnych w Palenicy. W odpowiedzi minister poinformował, że po rocznej przerwie budowa Poznańskich Zakładów Przemysłu Muzycznego zostanie podjęta ponownie w 1984 r. Wykonawcą jest przedsiębiorstwo spoza resortu budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych. Na marginesie tej odpowiedzi trzeba stwierdzić, że w rzeczywistości w Palenicy nie na do dziś dnia żadnego wykonawcy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełŁukaszBalcer">Trzeci dezyderat, skierowany do ministra handlu zagranicznego, stwierdzał, że Komisja z dużym zadowoleniem przyjęła uruchomienia przez Towarzystwo Handlu Międzynarodowego „Eximpol” wspólnie z Centralą Handlową Przemysłu Muzycznego sprzedaży w Warszawie za waluty wymienialne instrumentów muzycznych, akcesoriów do tych instrumentów oraz sprzętu nagłaśniającego. W ten sposób umożliwiono zaopatrywanie się w niezbędny sprzęt muzykom i zespołom wracającym do kraju po kontraktach zagranicznych. Komisja stwierdziła równocześnie, że środki dewizowe uzyskane z marż handlowych przez Centralę Handlową Przemysłu Muzycznego ze sprzedaży instrumentów za waluty wymienialne powinny być przeznaczane na import z II obszaru płatniczego niezbędnych instrumentów i akcesoriów muzycznych. W odpowiedzi na ten dezyderat minister stwierdził, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, przedsiębiorstwa, uprawnione do prowadzenia w kraju sprzedaży importowanych towarów za waluty wymienialne, obowiązane są do przekazywania do bilansu płatniczego pełnej osiąganej marży. Od reguły tej nie można czynić wyjątku. Minister dodał, że przepisy uprawniające przedsiębiorstwa państwowe do dysponowania odpisem dewizowym dotyczą wpływów osiąganych z eksportu towarów i usług, a nie ze sprzedaży w kraju towarów importowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">Muzycy polscy cieszą się w świecie uzasadnioną, bardzo wysoką oceną swojego poziomu artystycznego. Szczycimy się tym słusznie w kraju od lat. Istnieje jednak niepokojąca rozbieżność między poziomem muzycznym elity, a kulturą muzyczną społeczeństwa. Ta ostatnia jest niepokojąco niska. Stan ten pogarsza się z roku na rok, co budzi troskę środowiska muzyków. Dali oni temu wyraz w uchwale podpisanej przez praktycznie wszystkie organizacje muzyczne w kraju. Wyrażono w niej przekonanie, że obniżająca się kultura muzyczna społeczeństwa zaczyna coraz bardziej zagrażać rozwojowi autentycznych talentów muzycznych. Bierze się to stąd, iż niedocenianie wartości muzyki odciąga wiele osób od żmudnych studiów muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">Akademia Muzyczna w Warszawie opracowała w ostatnim roku ekspertyzę badającą całość zjawiska i analizującą drogi wyjścia z zaistniałej sytuacji. Ekspertyza zakłada przede wszystkim działanie długofalowe, może nawet na dwa pokolenia. Podjęliśmy też próbę zajęcia się w niej tym co możliwe już teraz. Przede wszystkim, w oparciu o badania, zweryfikowaliśmy obiegową opinię o „pokoleniu głuchych”. Stwierdziliśmy, że liczba uzdolnionych muzycznie dzieci w Polsce nie odbiega od poziomu w innych krajach. Starsze dzieci marnują jednak swój talent, gdyż nie jest on rozwijany. W ten sposób dochodzi do paradoksalnej sytuacji, w której mamy artystów najwyższej klasy przy niskim poziomie kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">Stwierdzamy w ekspertyzie, że realną poprawę można osiągnąć poprzez powszechną edukację. W obecnej sytuacji amatorski ruch muzyczny - jakkolwiek bardzo ważny - jest już niewystarczający. Potrzebna jest mądra edukacja muzyczna w szkołach. Problemem staje się jednak kadra nauczycieli, których brakuje w bardzo wielu szkołach. Stąd uważamy, że powinno się położyć szczególny nacisk na szerokie kształcenie nauczycieli muzyki. Ponieważ jest to proces długotrwały proponujemy, aby przejściowo mogli uczyć muzyki nauczyciele bez tytułu magistra. Pragnę dodać, że kształcimy bardzo dobrych specjalistów, ale kilkanaście razy za mało w stosunku do potrzeb. Poza tym magistrowie często nie chcą uczyć w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">Nie da się uczyć muzyki bez instrumentów. Z kolei zawodowi muzycy muszą mieć instrumenty najwyższej klasy, jednak instrumentów takich nie produkujemy w kraju, natomiast za granicą są niezmiernie drogie i wiem, iż mogą być kłopoty z ich importem. Dlatego nie potrafię powiedzieć, jak problem rozwiązać, niemniej jednak podjęcie jakichś działań jest konieczne. Łatwiejsze powinno być podjęcie produkcji prostych instrumentów do nauczania dzieci. Przykłady w tej mierze są jednak często mało zachęcające. Swego czasu Częstochowska Fabryka Instrumentów Muzycznych produkowała bardzo dobrą i potrzebną harmonijkę klawiszową. Teraz zaniechała owej produkcji. Produkuje natomiast o wiele prostsze, ale też znacznie gorsze harmonijki ustne. Przy takim braku instrumentów na rynku, z jakim mamy do czynienia są one i tak kupowane. Inny przykład dotyczy produkcji gitar. Mamy na rynku bardzo złe polskie gitary. Opracowaliśmy więc w naszej uczelni projekt gitary lepszej. Według opinii najlepszych polskich muzyków nie odbiegała ona klasą od przeciętnego standardu światowego. Produkcji jednak nie podjęto. Okazuje się, że istniejący system płac nie zachęca producenta do wytwarzania gitary bardziej pracochłonnej, nawet jeśli wszystkie surowce są dostępne i zbyt po wysokich cenach naprawdę zapewniony.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">Wnioski z naszej ekspertyzy, którą kierowaliśmy do Komisji Sejmowej, gdyż uważamy, że problem nie dotyczy tylko pojedynczego resortu, są następujące:</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">1. Należy przede wszystkim zebrać informacje o stanie kultury muzycznej. Potrzebne są zarówno badania, jak też prosta informacja GUS-u. Tej ostatniej często nie ma lub też GUS nie pozwala jej zbierać.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">2. Należy wdrożyć system szerokiego kształcenia kadr nauczycieli muzyki. Wiemy, że jest to skomplikowane, ale mamy w tej mierze realne i konkretne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">3. Konieczne jest wzbogacenie rynku w instrumenty odpowiedniej jakości.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#RektorAkademiiMuzycznejwWarszawieprofAndrzejRakowski">4. Potrzebna jest koordynacja działań, prowadzona z wysokiego szczebla. Patrząc na sprawę „z wysoka” możną by zasadniczo skorygować sytuację dosłownie w kilka lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącyogólnopolskiegozespołupartyjnegomuzykówprzyKCPZPRWłodzimierzKamiński">Nasz zespół popiera przedstawione opinie i dezyderaty. Rozwiązanie problemów poddanych pod dyskusję będzie możliwe jedynie przy podjęciu działań ponadresortowych. Dlatego proponuję, aby materiały z dzisiejszego spotkania zostały przekazane premierowi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczącyogólnopolskiegozespołupartyjnegomuzykówprzyKCPZPRWłodzimierzKamiński">Należy zwrócić uwagę na tragiczną sytuację ekonomiczną przemysłu muzycznego w Polsce. Przedsiębiorstwa produkujące instrumenty nie są w stanie zwiększyć produkcji, gdyż nie stać ich na opłacenie PPAZ. Stąd konieczne jest udzielenie pomocy fabrykom produkującym instrumenty, poprzez dofinansowanie ich działalności i stworzenie preferencji, zwłaszcza płacowych, gdyż obecnie średnie płace w tych fabrykach wynoszą ok. 12 tys. zł miesięcznie, co zniechęca ludzi do pracy w tych przedsiębiorstwach. Potrzebne też jest zaspokojenie potrzeb materiałowych. Już choćby ten fakt wskazuje na znaczenie współudziału wielu resortów w rozwiązaniu problemu produkcji instrumentów w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełHalinaAuderska">Z tego, co usłyszałam do tej pory, za najbardziej niebezpieczną, uważam teorię o tym, że Polska jest bogata w wybitne talenty muzyczne. Chwaląc się tym mydlimy jedynie oczy, nie pokazując całości istniejącej sytuacji. To, czy ktoś ma talent czy go nie ma, jest sprawą indywidualną i nie zależy od działania Sejmu czy też innych instytucji. Musimy skoncentrować się na tym, na co mamy wpływ. A od nas zależy, aby ludzie utalentowani znaleźli odpowiednie warunki i nie uciekali od nas. Czynią to teraz, wyjeżdżając za granicę w poszukiwaniu lepszych instrumentów i godziwych zarobków.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełHalinaAuderska">Możemy, przynajmniej częściowo, zapobiec temu, produkując dobre instrumenty w wystarczającej ilości. Musimy mieć jednak do tego dobrych fachowców, a więc trzeba ich szkolić. To co powiedział prof. A. Rakowski o edukacji muzycznej jest bardzo słuszne i prawdziwe. Dzieci i dorośli muszą jednak mieć instrumenty, aby kształcić się muzycznie. Potrzebni są więc ludzie wytwarzający te instrumenty. W tym kontekście jestem przeciwna inwestycjom i budowie nowych fabryk. Już teraz, w istniejących fabrykach nie wykorzystuje się możliwości produkcyjnych, bo brakuje pracowników. Obawiam się, że budowa nowych fabryk byłaby działaniem przypominającym lata siedemdziesiąte, w których zbudowaliśmy wiele, ale potem często nie wiedzieliśmy, co z tym robić. Ważniejsze więc od nowych inwestycji jest wykształcenie fachowców i stworzenie im dobrych warunków pracy i płacy w fabrykach już działających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Również w Krakowie prowadzi się badania nad stanem kultury muzycznej w kraju. Badania te skłaniają do wniosków zbieżnych z tym, co mówił prof. A. Rakowski. Również my dostrzegamy brak najprostszej informacji GUS pozwalającej na analizy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Należy określić przeciętny poziom umuzykalnienia, który powinien być osiągnięty w szkole podstawowej. Nikt dzisiaj nie chce się przyznać, że jest analfabetą, że nie umie czytać i pisać, ale nie wstydzi się tego, że jest analfabetą muzycznym. Muzykę traktuje się u nas jak hobby. Nie doceniamy wpływu muzyki na psychikę człowieka, na jego zachowanie, na jego postawę życiową. Muzyka powinna być nieodzownym elementem bytu człowieka, jednym z najistotniejszych przejawów kultury. Poprzez muzykę jednoczymy to, co przeminęło z tym co się dzieje dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Powstaje pytanie o szerzenie jakiej kultury muzycznej nam chodzi. Można powiedzieć, że dzisiaj opanowała nas monokultura, tj. muzyka młodzieżowa. Nie Chciałbym przez to powiedzieć, że jest ona zawsze zła, ale odbieranie tylko tej muzyki, o wąskim zapisie muzycznym, czyni człowieka głuchym. Niektóre utwory muzyki młodzieżowej są na bardzo niskim poziomie, pisane przez nieuków, umiejących czasem zagrać tylko kilka akordów na gitarze.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Nie lekceważę muzyki rozrywkowej, ale i ta muzyka musi być na pewnym poziomie intelektualnym, kształcić wrażliwość człowieka. Elementarne zasady muzykalności powinny być traktowane na równi z umiejętnością czytania i pisania.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Oddział SPAM w Krakowie podejmuje szerokie działania na rzecz szerzenia edukacji muzycznej. Do niektórych środowisk, zwłaszcza na terenie wsi trudno jest dotrzeć z dużym koncertem, ale słucha się tam chętnie muzyki wykonanej na akordeonie. Niestety, zanika produkcja tego instrumentu.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Organizujemy imprezy muzyczne w terenie, prezentując tam muzyczne ABC między innymi w klubach RSW Prasa-Książka-Ruch. Staramy się dobierać dobrze przygotowanych prelegentów. Mamy już pewne wyniki tej pracy. Zauważono, że na koncerty w Rzeszowie, w których udział biorą najlepsi wykonawcy, mamy wiele zgłoszeń ze środowiska wiejskiego, uczestnicy imprez w klubach chętnie biorą udział w koncertach muzyki poważnej.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Najistotniejsze znaczenie w dziedzinie edukacji muzycznej ma wykształcenie podstawowe w szkole. Badania nasze wykazują, że w najbliższych latach, przynajmniej w naszym rejonie, przejdzie na emeryturę obecna kadra nauczycieli przedmiotów muzycznych w szkołach podstawowych. Tymczasem, dokształcamy niewielu nowych nauczycieli. Ta sytuacja może doprowadzić do tego, że ok. 1989 r. nasz rejon będzie pozbawiony wykwalifikowanej kadry nauczycieli muzyki.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Ogniska społeczne i szkoły muzyczne I stopnia mogą istnieć tylko wtedy, jeżeli dysponują wykwalifikowaną kadrą. Badania wykazują, że w większości przypadków absolwenci tych ognisk i szkół nie chodzą na koncerty, nie grają na instrumencie po ukończeniu szkoły.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Mamy wspaniałą kadrę kompozytorów i wykonawców, którzy sprawdzają się na arenie międzynarodowej, ale równocześnie ogromną przepaść pomiędzy tą elitą, a przeciętnym poziomem społecznej kultury muzycznej. Wśród słuchaczy koncertów muzyki poważnej tylko 2% wywodzi się ze środowiska wiejskiego, a 5% – z robotniczego. Dojdzie do tego, że muzycy grać będą tylko dla siebie. Odczuwamy też poważny brak polskiej literatury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Nasz oddział SPAM jest organizatorem konkursu kompozytorskiego na akordeon. Chciałbym przy tej okazji podziękować Związkowi Kompozytorów Polskich i resortowi kultury i sztuki za pomoc w organizowaniu tego konkursu.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#ProfAkademiiMuzycznejwKrakowieKrzysztofMilczanowski">Żadne hasła nie poprawią sytuacji w zakresie zwalczania analfabetyzmu muzycznego, jeżeli nie podejmiemy podstawowych działań w dziedzinie kształcenia od podstaw. Ucieczka młodzieży do tzw. muzyki młodzieżowej jest pewnego rodzaju samoobroną, ale młodzież jest przygotowana tylko do odbierania takiej niedoskonałej muzyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMarianKonieczny">Nie dalej jak wczoraj uczestniczyłem w spotkaniu z sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Krakowie i kompozytorem K. Pendereckim. Poinformował on nas, że dyrygent orkiestry Radia i TV w Krakowie złożył rezygnację, którą uzasadnia tym, że jego zespół nie otrzymał funduszy na podwyżkę płac, które w tej chwili są bardzo niskie i wynoszą przeciętnie - 10 tys. zł miesięcznie. Obawiamy się, że któryś z wiceprezesów ds. Radia i Telewizji może przyjąć tę rezygnację i wtedy orkiestra przestanie istnieć.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełMarianKonieczny">Zwracam się do naszej komisji o wystąpienie z wnioskiem do ministra kultury i sztuki o rozpatrzenie tej sprawy i jeżeli nie będzie innych możliwości - dofinansowanie orkiestry krakowskiej z Funduszu Rozwoju Kultury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Obecnie mamy taką sytuację, że z jednej strony dysponujemy elitą muzyczną, liczącą się na światowym rynku muzycznym, a z drugiej strony jest zupełna pustka, brak wrażliwości muzycznej. W tej sytuacji najistotniejsze jest chyba ratowanie tego, co jest; ratowanie tych dwóch pokoleń, o których mówił prof. A. Rakowski.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Należałoby wpłynąć na Komitet ds. Radia i Telewizji, ażeby w programach muzycznych zmniejszono ilość bloków młodzieżowych, giełd przebojów itp. audycji. Trzeba w sposób przemyślany szerzyć kulturę muzyczną w środkach masowego przekazu. Więcej musi być audycji podających podstawy muzyki, omówienia najbardziej wartościowych dzieł muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Trzeba znieść wszelkie bariery utrudniające uaktywnianie się dobrze wykształconych muzyków. Często, po niewielkim przeszkoleniu dydaktycznym, mogliby oni podjąć pracę w szkole, ogniskach muzycznych, szkołach muzycznych. Nie możemy tolerować tego, że geograf uczy w szkole muzyki.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">W swoim czasie zostało podpisane porozumienie pomiędzy ministrem oświaty i wychowania i ministrem kultury i sztuki na temat edukacji kulturalnej, a w tym i edukacji muzycznej. Komitet Wojewódzki w Łodzi zwrócił się do mnie z prośbą, ażeby nasza komisja dokonała oceny realizacji tego porozumienia. Mam nadzieję, że w zakresie muzyki porozumienie to dotyczy również rozwoju szkół muzycznych i klas muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">W przedstawionych nam ekspertyzach wysunięto wnioski, w których proponuje się m.in. zrównanie poziomu szkół muzycznych I stopnia z ogniskami muzycznymi. Zdajemy sobie sprawę, że w ogniskach kształcą się nie tylko konsumenci muzyki, ale często przyszli wykonawcy. Czasem talenty ujawniają się nieco później. Jeżeli ktoś był szkolony w ognisku i w dodatku źle, to potem nie jest w stanie tego nadrobić. Trzeba więc zrównać poziom szkół i ognisk muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">W zakresie muzyki lekkiej skoncentrowaliśmy się na muzyce młodzieżowej. Konieczne jest podwyższenie jej poziomu.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Nie zawsze właściwie przebiega edukacja muzyczna w środowisku akademickim. Dla resortu szkolnictwa wyższego zagadnienie szkolenia kulturalnego jest problemem drugoplanowym, nie zawsze należycie docenianym. Uczestnictwo studentów w różnego rodzaju kabaretach i chórkach jest często przez profesorów przedmiotów zasadniczych źle widziane. Mamy dużo dobrych kabaretów i chórów studenckich, ale brak jest troski o rozwój masowej kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">W sytuacji gdy rozpowszechniają się różnego rodzaju patologie, alkoholizm, narkomania, gdy w potocznej mowie język polski często jest kaleczony, trzeba doceniać znaczenie muzyki dla podnoszenia poziomu intelektualnego, dla kształtowania kultury społecznej; muzyka często jest w stanie leczyć stresy.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">W przedstawionych nam materiałach zabrakło wniosków dotyczących renowacji i utrzymania istniejących zakładów rzemieślniczych. Zakłady te prowadzone są często przez ludzi starych, którzy reperują instrumenty i dorabiają do nich części. W tej sprawie nasza komisja powinna skierować dezyderat do rządu. Może właśnie w tych zakładach rzemieślniczych ujawnią się przyszli producenci instrumentów muzycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełŁukaszBalcer">Proponuję powołać zespół poselski do opracowania opinii, zgodnie z postulatem posła B. Gawrońskiego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełŁukaszBalcer">W materiałach resortu, zawarto wniosek o uaktywnienie działalności wydawniczej i publikację mniej skomplikowanych pozycji książkowych w dziedzinie muzyki. Jest to wniosek słuszny, ale nie może być kierowany do prezesa Rady Ministrów, a do resortu kultury i sztuki. Jednak resort nie powinien kierować wniosku sam do siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiceprzewodniczącyRadyMuzykiprofStanisławWisłocki">Od 40 lat walczymy o upowszechnienie kultury muzycznej, o jej odbiór przez najszersze rzesze społeczne, o prezentowanie naszych osiągnięć za granicą. Czasem udawało się nam uzyskiwać poparcie dla naszych postulatów, ale najczęściej zbywano nas milczeniem.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WiceprzewodniczącyRadyMuzykiprofStanisławWisłocki">Na dzisiejszym posiedzeniu słyszałem wiele głosów nie muzyków, którzy wykazują duże zrozumienie i stawiają wnioski bardzo istotne. Gdyby wszystkie te wnioski i postulaty zostały zrealizowane, nastąpiłby wielki rozwój kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WiceprzewodniczącyRadyMuzykiprofStanisławWisłocki">W dyskusji zwracano uwagę na konieczność opracowania programu perspektywicznego, ale równocześnie na podejmowanie działań doraźnych, istotnych w dniu dzisiejszym. W tej chwili musimy skoncentrować się na ratowaniu tego co się da w przemyśle muzycznym i w muzyce. Nie pomogą apele do resortów; trzeba zwrócić się do premiera o wyasygnowanie niezbędnych środków na utrzymanie dotychczasowego dorobku przemysłu muzycznego i kultury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#WiceprzewodniczącyRadyMuzykiprofStanisławWisłocki">Poseł M. Konieczny poinformował nas o katastrofalnej sytuacji jaka zaistniała w zespole orkiestry PR i TV w Krakowie. W najbliższym czasie miałem nagrywać z tym zespołem mszę H-moll Bacha. W tej chwili zastanawiam się, czy mam tam po co jechać, jeżeli zastanę sytuację, o której była mowa. Wnoszę apel w imieniu wszystkich muzyków zebranych na tej sali o pomoc dla tego jednego z najlepszych zespołów orkiestralnych w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMariaSarnik">Ilekroć mówi się o muzyce przypomina mi się opowiadanie moich przyjaciół, którzy byli z wizytą w Finlandii. Ich znajomi Finowie otworzyli śpiewnik, z którego zaśpiewali kilka piosenek. Należałoby życzyć sobie, ażeby i nasze społeczeństwo było tak wykształcone i mogło porozumiewać się językiem muzycznym.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełMariaSarnik">Jak można mówić o poprawie jakości produkcyjnych instrumentów muzycznych, jeśli - jak wynika z nadesłanych nam materiałów - przemysł ten zaopatrywany jest w ostatniej kolejności i otrzymuje materiały gorszej jakości. W materiałach postuluje się również wystąpienie do prezesa Narodowego Banku Polskiego o zmianę zasad kredytowania zapasów w przemyśle muzycznym. Skąd ten problem, skoro wiadomo, że przemysł ten musi składować latami zapasy niektórych materiałów, gdyż muszą się one odleżeć, aby można było wyprodukować z nich dobre instrumenty.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełMariaSarnik">W opinii komisji zwrócić trzeba uwagę na konieczność odtworzenia i rozwoju bazy przemysłu muzycznego. Wnioski takie zawarte są w nadesłanych nam materiałach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">Sprawa omawiana na dzisiejszym posiedzeniu jest przedmiotem zainteresowania wielu resortów, organizacji i instancji. Wydaje się, że byłoby celowe skoordynowanie wszystkich naszych wysiłków i przyjęcie pewnej wspólnej taktyki w sprawie rozwoju muzyki wobec rządu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">Podzielam niepokój posłanki H. Auderskiej. To, że mamy powód do dumy na arenie międzynarodowej z sukcesów naszej muzyki na świecie, jest przecież zasługą - obok indywidualnych talentów naszych twórców i odtwórców - rewolucji kulturalnej, którą przeżyliśmy w pierwszych latach władzy ludowej. To wtedy właśnie wielu ludzi ze środowiska chłopskiego i robotniczego zasiliło szeregi twórców i wykonawców muzyki. Obecnie mamy jednak - co mocno podkreślano w dyskusji - poważne obawy o dalszy rozwój twórczości muzycznej i upowszechniania muzyki. Może więc byłoby celowe spotkanie się w gronie zainteresowanych resortów i organizacji z przedstawicielami Komisji Planowania i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">Uważam, że program rozwoju przemysłu muzycznego do 1990 r. jest słuszny. Opowiadam się za III maksymalnym jego wariantem. Wydaje mi się jednak, że to nie wystarczy. Sytuacja przemysłu muzycznego jest tragiczna już dzisiaj i nie można czekać na to, co przyniesie 5-latka. Może warto powołać komisję dla zbadania aktualnej sytuacji przemysłu muzycznego. Ponadto trzeba podjąć działania, które umożliwią przemysłowi muzycznemu przetrwanie trudnych lat kryzysu. Chodzi tu np. o PFAZ - należałoby albo znieść w ogóle obciążenia z jego tytułu dla przemysłu muzycznego, albo wprowadzić ulgi, albo też przełożyć wpłaty na PFAZ na lata późniejsze. Kolejny problem stanowią płace w przemyśle muzycznym. Potrzebna jest też zmiana cen instrumentów muzycznych przeznaczonych dla rynku wewnętrznego. Chodzi oczywiście o niektóre asortymenty tych instrumentów, nie służące upowszechnianiu muzyki.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">Ważną sprawą jest zapewnienie produkcji najpotrzebniejszych instrumentów, może poprzez stosowanie bodźców lub zamówień rządowych, czy resortowych. Chodzi o to, aby zakłady nie rezygnowały w ogóle z wytwarzania pewnych asortymentów instrumentów. Trzeba też ustalić zasady badania jakości instrumentów muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">Nie możemy ograniczyć naszego zainteresowania do siedmiu obecnie działających przedsiębiorstw przemysłu muzycznego. Powinniśmy też myśleć o tworzeniu nowych przedsiębiorstw - państwowych, spółdzielczych i prywatnych. Trzeba także poprzeć wnioski zmierzające do zwiększenia importu instrumentów i akcesoriów muzycznych - zwłaszcza z krajów socjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZastępcakierownikaWydziałuKulturyKCPZPRGrzegorzSokołowski">W zakresie wychowania muzycznego należałoby podjąć pewne działania instytucjonalne - np. przez tworzenie takich ośrodków, jakie zorganizowano w dziedzinie plastyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielNarodowejRadyKulturyprzewodniczącyZespołudsWychowaniaMuzycznegoDzieciiMłodzieżyJanuszCegiełła">W pełni popieram wnioski wysunięte przez posłów Ł. Balcera i B. Gawrońskiego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzedstawicielNarodowejRadyKulturyprzewodniczącyZespołudsWychowaniaMuzycznegoDzieciiMłodzieżyJanuszCegiełła">Potrzeby kształcenia kadr muzycznych dla szkolnictwa są obliczane na ok. 18 tys. nauczycieli wychowania muzycznego. Tymczasem mamy tylko 4 tys. wykwalifikowanych pedagogów muzycznych. Jaka jest perspektywa wypełnienia tej 14-tysięcznej luki, skoro kształci się rocznie ok. 200 osób, a nie wszyscy absolwenci podejmują przecież pracę w szkolnictwie? Wielokrotnie postulowano spotkanie w tej sprawie trzech ministrów: kultury i sztuki, oświaty i wychowania oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Ponieważ nie mogą się oni jakoś spotkać, może z taką inicjatywą mógłby wystąpić zainteresowany wicepremier.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzedstawicielNarodowejRadyKulturyprzewodniczącyZespołudsWychowaniaMuzycznegoDzieciiMłodzieżyJanuszCegiełła">Zabiegamy od dawna o utworzenie chóru dziecięcego przy Polskim Radiu. Jesteśmy jedynym krajem socjalistycznym, który nie ma chóru dziecięcego w radiu. Wszyscy, z którymi rozmawiamy są zgodni co do konieczności utworzenia takiego zespołu. Jednak Komitet ds. Radia i Telewizji nie chce tego przedsięwzięcia sfinansować - mimo iż koszty wyniosłyby zaledwie 5 mln zł rocznie - a Ministerstwo Kultury nie może finansować działalności innego resortu.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrzedstawicielNarodowejRadyKulturyprzewodniczącyZespołudsWychowaniaMuzycznegoDzieciiMłodzieżyJanuszCegiełła">Zespół ds. wychowania muzycznego dzieci i młodzieży zabiega o intensyfikację działalności wydawniczej w dziedzinie muzyki dla najmłodszego pokolenia. Uważamy, że gdyby nie tylko Polskie Wydawnictwo Muzyczne, ale również wszelkie inne wydawnictwa - niezależnie od swego profilu wydawniczego - wyprodukowały jedną książkę rocznie o tematyce muzycznej, uzbierałaby się z tego cała biblioteka, tak bardzo potrzebna naszym dzieciom i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Opowiadam się za wnioskiem posła B. Gawrońskiego, aby Komisja nasza poparła III wariant rozwoju przemysłu muzycznego, jako najdalej idący.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Ponieważ mówimy dziś m.in. o podstawowych uwarunkowaniach dostępu dzieci i młodzieży do kultury muzycznej, chciałabym wyrazić żal, że w posiedzeniu nie bierze udziału przedstawiciel resortu oświaty.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Popieram wnioski, mówiące o potrzebie odbudowy kadry nauczającej. Kiedyś nauczyciel przychodzący do szkoły po liceum nauczycielskim miał przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu wychowania muzycznego, a także samej muzyki i instrumentów muzycznych. Odkąd mamy w szkołach nauczycieli z wyższym wykształceniem, sytuacja jest wręcz rozpaczliwa, gdyż są to z reguły ludzie nieprzygotowani do prowadzenia zajęć wychowania muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Nie mogę zrozumieć, dlaczego minister kultury i sztuki nie może doprowadzić do spotkania trzech zainteresowanych ministrów. Zawsze sądziłam, że minister powinien koordynować wszystkie sprawy dotyczące kultury. Stawiam wniosek, aby zwrócić się do Ministerstwa Kultury i Sztuki o bardzo szczegółowe ujęcie w perspektywicznym programie rozwoju kultury problemu wychowania muzycznego w szkołach podstawowych i średnich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ProrektorAkademiiMuzycznejdocBenedyktKonowalski">Od kilkunastu lat w gronie muzyków - twórców i odtwórców - mówi się o wszystkim tym, o czym dyskutujemy w dniu dzisiejszym. Dziś po raz pierwszy jestem obecny na posiedzeniu sejmowej komisji i chciałem znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tylu działaczy zna od lat tragiczną sytuację kultury muzycznej (która jednak osiągnęła ogromne wyżyny w porównaniu z latami przedwojennymi), a nikt nie jest w stanie jej zmienić. Trzeba uczynić wszystko co możliwe, aby zachować potencjał przemysłu muzycznego, a następnie rozwinąć go.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#ProrektorAkademiiMuzycznejdocBenedyktKonowalski">Rektor A. Rakowski przedstawił krytyczny stan kadry nauczycieli muzyki. Jeśli w takim tempie będziemy szkolić kadrę muzyczną, to i za 100 lat nie zaspokoimy społecznego zapotrzebowania na tę kadrę. Niepokojącym zjawiskiem jest nikły napływ chętnych na studia muzyczne. Dzieje się tak dlatego, że młodzi ludzie nie widzą sensu swojej wieloletniej pracy, nie widzą perspektyw dla swojej działalności muzycznej. Dlaczego Polska jest krajem, w którym nikomu nic się nie opłaca?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ProrektorAkademiiMuzycznejdocBenedyktKonowalski">Już dziesiąty rok przewodniczę Wydawnictwu Muzycznemu przy Agencji Autorskiej. W całym naszym wydawnictwie zatrudnionych jest zaledwie 5 osób, a wydaliśmy już ponad 350 tytułów polskiej muzyki współczesnej, z czego połowa to muzyka dla dzieci. Gdyby to maleńkie wydawnictwo trochę rozwinąć, moglibyśmy wydawać znacznie więcej pozycji dla młodzieży, chórów, zespołów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ProrektorAkademiiMuzycznejdocBenedyktKonowalski">Poza jednostkami wybitnymi, awangardą jest także cały „środek” – zarówno twórców, jak i odtwórców. Może wciąż jeszcze za mało robimy na rzecz upowszechnienia dobrej muzyki. Może jest trochę naszej winy w tym, że dzisiejsza młodzież zna tylko rocka - i nic poza nim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełPiotrOziębło">W pełni zgadzam się z głosami moich przedmówców. W ekspertyzie przeczytałem następujący postulat: „Znieść istniejącą obecnie i nigdy w przyszłości nie stosować dyskryminacji podręczników do nauczania muzyki w stosunku do innych podręczników szkolnych”. Myślę, że chodzi tu o uchwałę resortu oświaty sprzed kilku lat o czasowym zawieszeniu wydawania podręczników wychowania muzycznego dla klas I-III. Wydaje mi się, że w tej dziedzinie dużo zmienia się na lepsze. Jest obecnie w druku elementarz muzyczny dla klasy I. Książki przedmiotowo-dydaktyczne dla nauczycieli muzyki towarzyszą wszystkim podręcznikom muzycznym przeznaczonym dla uczniów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełPiotrOziębło">Chcę wystąpić w obronie Polskiego Wydawnictw Muzycznego, które - jak to stwierdzono w dyskusji - jest monopolistą. Tymczasem w tej samej dyskusji ujawniono, że również inne oficyny zajmują się produkcją wydawnictw muzycznych. Powinniśmy więc wnosić aby wszystkie oficyny wydawały - poza swoim profilem wydawniczym - również pozycje z literatury muzycznej.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełPiotrOziębło">Przygotowując się do dzisiejszego posiedzenia, uczestniczyłem w znakomitym koncercie szkolnym w jednej ze szkół muzycznych w okolicach Warszawy. Wprawdzie instrumenty były pożyczone, ale występowali wyłącznie uczniowie tej szkoły. Po imprezie w rozmowie z kierownictwem szkoły dowiedziałem się, że zaopatrzenie w instrumenty muzyczne jest tragiczne. Ok. 80% zapotrzebowania na instrumenty nie jest przez przemysł realizowane. Wypowiadam się przeto za wariantem III, który umożliwi największy wzrost przemysłu muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełPiotrOziębło">Niewystarczająco wykorzystujemy telewizję do upowszechniania kultury muzycznej. Brakuje nam m.in. tak znakomitych audycji, jakie kiedyś prowadził w telewizji Janusz Cegiełła. Apeluję, abyśmy w naszej opinii i na ten problem zwrócili uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzgeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Popieram moich przedmówców, a zwłaszcza posła B. Gawrońskiego, który postulował, aby sprawy muzyki obok problemów książki potraktować w polityce kulturalnej jako najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#SekretarzgeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Dotychczasowa działalność Radiokomitetu na rzecz krzewienia kultury muzycznej nie napawa optymizmem. Jesteśmy bowiem wprost zalewani zwykłą szmirą muzyczną. Nie chcę absolutnie dyskredytować muzyki rozrywkowej, jej znaczenia i popularności. Chodzi mi jedynie o to, aby dbać o jej wysoki poziom. Zbyt mało emituje się muzyki poważnej. W 1984 r. było jej na antenie o 100% mniej niż w 1979 r.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#SekretarzgeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Troski wymaga ochrona zawodu kompozytora. Mamy obecnie do czynienia z coraz liczniejszymi przykładami korzystania przez instytucje państwowe z usług osób nieprzygotowanych do zawodu. Oczywiście nasz związek w pełni popiera ruch amatorski i uważa, że należy stosować różne formy jego promowania. Nie mogą one jednak polegać na zrównywania twórców amatorskich z profesjonalistami. Po raz pierwszy cennik kompozytorski został opracowany w 1952 r. Stawki tam przyjęte podwyższono dopiero w 1975 r. Podwyżka wyniosła 50%. O następne 100% podniesiono stawki w r. 1982. W efekcie realne zarobki kompozytorów są teraz niższe niż na początku lat 50-tych. Przygotowywany jest nowy cennik, który być może coś poprawi, niemniej jednak problem wart jest zasygnalizowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Stawki płacone twórcom będą zawsze spóźnione w stosunku do inflacji, jeśli nie wprowadzi się automatycznych ich podwyżek według wskaźnika wzrostu cen.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Mówiliśmy dziś o braku nauczycieli: że powinno ich być 18 tys., jest 4 tys., a przy istniejącym systemie kształcenia brakujące 14 tys. wykształcimy po 70 latach. Jest to tak przygnębiające, że musimy znaleźć jakieś rozwiązanie wspomagające edukację muzyczną. Możemy np. wprowadzić do szkół taśmy, płyty, kasety video. Taki program można zrealizować w ciągu jednego roku. Magnetofonów w Polsce nie brakuje, można więc powszechnie wykorzystywać te nośniki muzyki. Mam też nadzieję, że uda się przezwyciężyć bezsensowną zasadę kierowania towarów jedynie do sprzedaży detalicznej i zaopatrzyć szkoły w sprzęt o którym mówiłem.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Nie powinniśmy za bardzo narzekać na radio i telewizję. Instytucje te również po części mają związane ręce. Nie mogą podwyższyć opłat abonamentowych, które obecnie są śmiesznie niskie. Telewizja jest więc cały czas dotowana przez budżet.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Proponuję, aby wyasygnować z Funduszu Rozwoju Kultury środki na stworzenie chóru dziecięcego Polskiego Radia.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Musi w końcu powstać w Polsce dobry przemysł fonograficzny. Uważam, że nasza komisja, zabiegając o to, przyjęła zły sposób argumentowania. Prosimy bowiem ministra finansów o odpowiednie środki - występujemy więc w roli petentów - zamiast przede wszystkim pokazać, jak wielkie pieniądze można - i to bardzo szybko - zarabiać na płytach. Wydając niewielkie sumy dolarowe moglibyśmy zarobić wiele dewiz na płytach kompaktowych (wolałbym używać polskiego słowa „zwartych”), czy też laserofonach. To naprawdę niezrozumiałej że w kraju, który jako 3 na świecie wytwarzał lasery dzięki prof. Kaliskiemu z WAT laserofony nie są produkowane. W naszej opinii powinniśmy wyraźnie i mocno podkreślić, iż przemysł muzyczny nie chce niczego dostawać, lecz chce dawać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorPoznańskichZakładówPrzemysłuMuzycznegoKrzysztofZwolski">Nawiązując do tego, co powiedział poseł J. Przymanowski, trzeba zauważyć, że przy prowadzeniu działalności inwestycyjnej nie są u nas ważne pieniądze, ale tzw. „moce przerobowe”. Ponieważ fabryka w której pracuję jest w tej szczęśliwej sytuacji, iż może obecnie prowadzić inwestycje znam te sprawy bardzo dobrze. Zmorą są bardzo długie cykle inwestycyjne, wynikające z ogólnej niemocy wykonawców oraz ich opinii, że inwestycje w przemyśle muzycznym są nieważne i mogą być spychane na dalszy plan.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#DyrektorPoznańskichZakładówPrzemysłuMuzycznegoKrzysztofZwolski">Stąd postuluję, aby w wystąpieniu do premiera komisja zaproponowała, by inwestycje w kulturze - bo przecież nie chodzi tu tylko o przemysł muzyczny - były objęte programami rządowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełAdolfPiszczek">Chyba prawdą jest to, o czym mówił przewodniczący, że do tego przemysłu zabrakło serca. Jestem zdania, że musimy bezwzględnie zrobić coś w tej mierze jeszcze w bieżącej kadencji. W innym razie mogłoby się okazać, iż kończąc kadencję nie uzyskaliśmy wiele w czasie jej trwania. Do tej pory bowiem rzeczywiście prawie nic nie zdziałano.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełAdolfPiszczek">Za posłem B. Gawrońskim również i ja popieram propozycję, aby w naszym programie znalazł się III wariant.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełAdolfPiszczek">Po zapoznaniu się z raportem Zrzeszenia Przemysłu Muzycznego, widzę, że przemysł ten nie ma żadnych preferencji. Rozumiem, że dotuje się działalność przemysłu spożywczego, bo przecież jedzenie jest sprawą najważniejszą. Ale w drugiej kolejności powinno się pamiętać o zapewnieniu obywatelom kulturalnej rozrywki. Uważam więc, że preferencjami należałoby również objąć przemysł muzyczny.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełAdolfPiszczek">Przemysł ten ma fatalną bazę wypoczynkową i socjalną. Chyba również na to powinniśmy zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PosełAdolfPiszczek">W toku wizytacji Legnickiej Fabryki Fortepianów dowiedziałem się, że podstawowym problemem, z którym boryka się to przedsiębiorstwo są bardzo niskie płace. Średnio są one niższe od płac w innych przedsiębiorstwach w regionie o około 6 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Osiągnięcia polskiej muzyki są m.in. wynikiem dobrej współpracy i zrozumienia ze środowiskiem muzycznym i organizacjami społecznymi. Chciałbym podkreślić, że środowisko to w ostatnich latach przynosiło najmniej kłopotów i może w związku z tym niektóre jego problemy nie były rozpatrywane i dostrzegane.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Zgadzam się z wnioskami postulującymi dofinansowanie przemysłu muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Postawiono nam zarzut, że resort w swoich materiałach kieruje wnioski do samego siebie. Jest to podobna sprawa jak przesyłanie wniosków pomiędzy komisjami sejmowymi. Reforma gospodarcza zmusza nas do takich działań, gdyż nie zawsze jako organ założycielski mamy prawo do samodzielnego podejmowania decyzji i narzucania ich przedsiębiorstwom.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Zostało już zorganizowane centrum informacji i promocji polskiej muzyki dawnej. Obecnie przystępujemy do zorganizowania centrem informacji i promocji muzyki współczesnej.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Poseł Ł. Balcer zgłosił wniosek o przyznanie koncesji do prowadzenia handlu zagranicznego przez zakłady przemysłu muzycznego. Podejmiemy starania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Orkiestra, o której mówił poseł M. Konieczny podlega Komitetowi ds. Radia i Telewizji, który jest jej organem założycielskim. Resort kultury i sztuki nie może jej pomóc.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Odbywają się spotkania pomiędzy przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Sztuki, Ministerstwa Oświaty i Wychowania oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Na spotkaniach tych opracowywane są wytyczne, które przekazywane są w teren. Spotykamy się na ogół z dużym zrozumieniem ze strony tych resortów. Nie zawsze jednak władze terenowe wykonują przesłane przez nas zalecenia.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Nie jesteśmy zainteresowani zmianą cen wyrobów przemysłu muzycznego, bowiem 40–50% zakupów realizowane jest z Funduszu Rozwoju Kultury, nie chcemy więc podwyższać cen.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Staramy się pomagać niektórym szkołom i przedszkolom, kupując dla nich instrumenty ze środków Funduszu Rozwoju Kultury. Powinny to jednak robić władze terenowe, również Ministerstwo Oświaty i Wychowania ma w budżecie środki na zakup instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Nie wiem dlaczego instytucje bronią się przed kupowaniem instrumentów od osób prywatnych. Większa musi być również troska o konserwację instrumentów w szkołach i przedszkolach.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Współpraca z Komitetem ds. Radia i Telewizji w zakresie upowszechnienia muzyki układa się lepiej. Występujemy do Komitetu o przeniesienie audycji upowszechniających muzykę dla dzieci na czas, kiedy dzieci mogą je oglądać.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Duży wkład do upowszechniania kultury muzycznej wnosi również Rada Muzyki przy Ministerstwie Kultury i Sztuki.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#DyrektorGeneralnywMinisterstwieKulturyiSztukiAndrzejRajewski">Komitet do Spraw Radia i Telewizji mógłby w szerszym zakresie finansować działania na rzecz upowszechnienia muzyki, a niestety cały ciężar finansowania tych imprez przenoszony jest na nasz resort.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Czy porozumienia pomiędzy resortem kultury i resortem oświaty są publikowane i w jakiej formie przekazywane są w teren?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WicedyrektorwMinisterstwieKulturyiSztukiJadwigaDąbrowska">Ustalenia narady z wojewodami, zostały przesłane jako dokument do poszczególnych kuratoriów oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzGeneralnySPAMJanBaytel">Komitet ds. Radia i Telewizji jest organem założycielskim w stosunku do niektórych orkiestr i chórów. Komitetowi podlegają orkiestry o charakterze rozrywkowym, jako że muzyka rozrywkowa pozostaje w centrum uwagi Komitetu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SekretarzGeneralnySPAMJanBaytel">Wczoraj byłem w krakowskim oddziale SPAM, gdzie rozpatrywano sprawę orkiestry Polskiego Radia w Krakowie. Dziwi nas stanowisko Komitetu w stosunku do tego zespołu. Problem przedstawimy Prezydium SPAM.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#SekretarzGeneralnySPAMJanBaytel">Ustawa o instytucjach artystycznych miała objąć również zespoły radiowe. Komitet miał wystąpić do resortu kultury i sztuki o rozciągnięcie przepisów tej ustawy na zespoły artystyczne, których organem założycielskim jest Komitet. Komitet uznał, że nie ma środków na przyznanie podwyżek płac zespołowi orkiestry krakowskiej. Taka skomplikowana sytuacja dotyczyć może także Wielkiej Orkiestry Symfonicznej PR w Katowicach i innych zespołów. Ważne jest przy tym, że niektóre zespoły muzyczne radia i telewizji pracują w bardzo trudnych warunkach, mają wyeksploatowany sprzęt muzyczny.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#SekretarzGeneralnySPAMJanBaytel">Poseł J. Przymanowski mówił o celowości zastosowania w nagraniach techniki laserowej. Po co mówić o takiej technice jeżeli radio nie dysponuje nawet odpowiednią ilością tradycyjnych magnetofonów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">W roku ubiegłym przemysł muzyczny wyeksportował sprzęt muzyczny o wartości 400 mln złotych, z czego 76,4% do II obszaru płatniczego. Centrala Handlowa Przemysłu Muzycznego osiągnęła obroty w wysokości blisko 2,5 mld zł. Zakłada się, że w roku bieżącym produkcja ta wzrośnie o 5%.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Ustawa o upowszechnieniu kultury nakłada na nas pewne zobowiązania m.in. w zakresie zwiększenia produkcji instrumentów muzycznych. Gdybyśmy mieli te zobowiązania wykonać, produkcja nasza musiałaby wzrosnąć prawie 3-krotnie, co w obecnych warunkach technicznych jest nierealne.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Przemysł muzyczny nie dysponuje funduszami rozwojowymi. Popieram wniosek o powołanie komisji mieszanej dla rozpatrzenia sytuacji w przemyśle muzycznym. Jeśli nie uzyskamy pomocy, to już w I kwartale bież. roku niektóre przedsiębiorstwa będą musiały podjąć działania upadłościowe.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Nie będę powtarzał wniosków o przyznanie nam dotacji z Funduszu Rozwoju Kultury, gdyż sprawy te były już poruszone i dostatecznie uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Podjęliśmy ostatnio działania na rzecz modernizacji naszego parku maszynowego, złożyliśmy zamówienia, które mogą być wkrótce realizowane, ale nie mamy środków na opłacenie tych zamówień.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Z przemysłu muzycznego uciekają robotnicy, w roku ubiegłym odeszło ok. 20% pracowników. Płace w tym przemyśle kształtują się na poziomie 75% średniej krajowej. Konieczne jest podjęcie zdecydowanych środków przeciwdziałania, trudno mi powiedzieć na czym one mają polegać, może należałoby zmniejszyć nasze wpłaty na PFAZ, które w roku ubiegłym wyniosły ponad 150 mln zł lub przyznać zniżki w podatku obrotowym czy dochodowym.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">W zakresie zaopatrzenia materiałowego zaliczani jesteśmy do grupy „odbiorców różnych” i otrzymujemy materiały, których nie chcieli inni odbiorcy. Powinniśmy znaleźć się na imiennym spisie odbiorców przynajmniej podstawowych, niezbędnych dla naszej produkcji asortymentów materiałów i surowców.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Nasze zamierzenia inwestycyjne są stosunkowo skromne, ale i dla nich nie mamy wykonawców.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Deficyt instrumentów muzycznych złagodzić może wtórny obrót instrumentami używanymi. Nie mamy jednak lokalu na zorganizowanie takiego sklepu przez naszą centralę handlową. Trzeba też przedłużać okres używalności instrumentów, m.in. poprzez właściwą ich konserwację. Sieć placówek naprawy instrumentów jest jednak niewystarczająca i na uruchomienie nowych placówek musimy uzyskać dodatkową bazę lokalową.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">W wynika realizacji dezyderatów Komisji z roku 1983 otrzymaliśmy zwiększone dostawy drewna rezonansowego oraz drewna bukowego i grabowego. Dezyderat o poprawę zaopatrzenia naszego przemysłu nie został jednak w pełni zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Prof. A. Rakowski domagał się uruchomienia produkcji niektórych instrumentów m.in. harmonijek klawiszowych. Przedsiębiorstwa nie są zainteresowane podjęciem nowej produkcji, gdyż - zwłaszcza w początkowym okresie - nie przynosi ona zysków. Dlatego, w tym czasie, powinna być ona finansowana z Funduszu Postępu Technicznego, którym nie dysponujemy.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Mamy opracowany program szkolenia i uruchamiania nowych szkół, które będą prowadzone przy fabrykach produkujących instrumenty muzyczne. Jeżeli wyjdziemy ze wszystkich opresji, o których mówiłem, to program ten będzie realizowany.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#DyrektorZrzeszeniaPrzedsiębiorstwPrzemysłuMuzycznegoAdamMichalik">Zgodnie ze zgłoszonym wnioskiem, wycofamy ze sprzedaży cymbałki złej jakości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#CzłonekZwiązkuKompozytorówPolskichZbigniewCiechan">Kontakt z muzyką od najmłodszych lat jest jednym z istotnych warunków zdrowia psychicznego człowieka. Toteż problemy upowszechniania kultury muzycznej muszą być rozpatrywane w szerokim aspekcie społecznym.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#CzłonekZwiązkuKompozytorówPolskichZbigniewCiechan">Mecenat państwa określony jest regułami prawnymi, m.in. przepisami ustaw: o urzędzie ministra kultury i sztuki, o upowszechnieniu kultury, o instytucjach artystycznych. Każdy z twórców ma jednak prawo swobodnego wypowiadania się, prezentowania swojego stylu, języka, orientacji muzycznej. Należałoby zastanowić się, czy funkcje mecenatu, określone we wspomnianych ustawach są właściwie realizowane. Związki i stowarzyszenia twórcze powinny zainteresować się tym i przekazać szczegółowe uwagi.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#CzłonekZwiązkuKompozytorówPolskichZbigniewCiechan">Środki masowego przekazu nie zawsze właściwie realizują zadania z zakresu upowszechniania muzyki. Zamiast przekazywać to co opracowali fachowi organizatorzy podejmują niekontrolowane działania, robią to często przypadkowi redaktorzy, nie zawsze w sposób właściwy. Radio i telewizja powinny być odbiciem życia muzycznego, a tego zadania nie spełniają.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#CzłonekZwiązkuKompozytorówPolskichZbigniewCiechan">W muzyce nie działa prawo autorskie. Redaktorzy mogą skracać bezkarnie utwory muzyczne, prezentować je w zniekształconej formie bez uzgodnienia z kompozytorem. Ta sytuacja wymaga zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoPracownikówKulturyiSztukiJanButkiewicz">Popieram propozycję powołania specjalnego zespołu dla zbadania faktycznej sytuacji w przemyśle muzycznym.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoPracownikówKulturyiSztukiJanButkiewicz">Dążyć należy do tego, ażeby wszystkie postulaty i porozumienia były konsekwentnie realizowane zarówno przez poszczególne instytucje oświatowe i kulturalne, jak i przez rady narodowe, władze wojewódzkie i działaczy społecznych. Wspólnymi siłami musimy doprowadzić do tego, aby polskie dzieci miały polską piosenkę i polski instrument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełBogdanGawroński">Na wstępie posiedzenia wyraziłem opinię, że materiały opracowane przez resort są rzetelne, co zasługuje na podkreślenie. Dyskusja potwierdziła tę opinię. Należy pamiętać, że wnioski zawarte w materiale są wnioskami resortu, których realizację Komisja nasza będzie kontrolować.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełBogdanGawroński">Z dyskusji wyprowadzam następujący postulat: powinniśmy otrzymać jak najszybciej krytyczną analizę tego, co wytwarza się w całym naszym przemyśle muzycznym - państwowym, spółdzielczym i prywatnym. Informacja ta będzie nam potrzebna do opracowania opinii na temat problemów omawianych na dzisiejszym posiedzeniu. Powstaje też pytanie, jak ta produkcja jest dzielona: ile instrumentów muzycznych trafia na rynek, a ile przeznacza się np. dla szkół. Chodzi o to, czy podział instrumentów muzycznych jest zgodny z postulatami upowszechniania muzyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełŁukaszBalcer">Proponuję powołać zespół poselski do opracowania opinii, zawierającej sformułowane w dyskusji wnioski i skierowanej do prezesa Rady Ministrów. Treść opinii zostanie skonsultowana z zainteresowanymi organizacjami społecznymi, zawodowymi i twórczymi.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełŁukaszBalcer">W opinii należy uwypuklić zadania zmierzające do zahamowania regresu, a następnie do rozwoju przemysłu muzycznego, a także zadania związane z upowszechnianiem kultury muzycznej. Trzeba też zwrócić uwagę na pilną potrzebę wzmocnienia funkcji koordynacyjnej resortu kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełŁukaszBalcer">W dyskusji padło wiele krytycznych uwag na temat stanu upowszechnienia muzyki. Należy się zastanowić nad tym, czy uwagi te nie były zbyt krytyczne. Mamy przecież duże osiągnięcia w dziedzinie upowszechniania muzyki, chociaż z każdym nowym pokoleniem trzeba zaczynać pracę upowszechnieniową od początku - dosłownie od przedszkola.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PosełŁukaszBalcer">Zgłoszono też tezę, że większość uprawnień w dziedzinie upowszechniania kultury muzycznej przeszła do rad narodowych. Nie jest to całkowicie słuszne. Minister zachował w tej dziedzinie wiele uprawnień, a przede wszystkim ma ważne funkcje koordynacyjne.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PosełŁukaszBalcer">W materiale resortu, omawiającym program rozwoju przemysłu muzycznego na lata 1985–1990, przedstawiono 3 warianty rozwoju tego przemysłu. Nasza komisja opowiedziała się w dyskusji za III wariantem. Także i ten fakt trzeba będzie zasygnalizować rządowi.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#PosełŁukaszBalcer">Wydaje się, że poza opinią trzeba będzie uchwalić wiele szczegółowych dezyderatów do ministra kultury i kierowników innych resortów. Opracowujący projekty dezyderatów, powinni rozważyć, czy przemysłowi muzycznemu nie należałoby przyznać koncesji na eksport oraz udzielić jednorazowego wsparcia finansowego - może z Funduszu Rozwoju Kultury.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#komentarz">(Komisja zaakceptowała propozycje posła Ł. Balcera dotyczące treści i trybu przygotowania opinii i dezyderatów w sprawie rozwoju przemysłu muzycznego, twórczości muzycznej i upowszechniania muzyki.)</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#komentarz">(W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja przyjęła plan pracy na okres do końca bieżącej kadencji Sejmu.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>