text_structure.xml 56.2 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokół 62 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 63 posiedzenia znajduje się w biurze sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają pp. Michałkiewicz i Karau. Listę mówców prowadzi p. Karau.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Marszałek">Od p. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem pismo następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Marszałek">Nr. 17694.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Marszałek">Warszawa, dnia 7 grudnia 1929 r.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Marszałek">Do Pana Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Marszałek">Mam zaszczyt zawiadomić Pana Marszałka, że Pan Prezydent Rzeczypospolitej, przychylając się do przedstawionej Mu prośby, postanowieniem z dnia 7 grudnia 1929 r. zwolnił mnie wraz z całym Gabinetem z piastowanych urzędów, poruczając równocześnie pełnienie dotychczasowych funkcyj aż do chwili powołania nowego Rządu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Marszałek">Prezes Rady Ministrów:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Marszałek">(—) Świtalski.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Marszałek">W dniu 4 marca r. b. Sejm uchwalił projekt ustawy w sprawie zmiany niektórych postanowień rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 lutego 1928 r. zawierającego „prawo o ustroju sądów powszechnych” (Dz. Ust. Rz. P. Nr. 12 poz. 93).</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Marszałek">Projekt ten zgodnie z art. 35 Konstytucji przekazany został Senatowi i temuż w dniu 9 marca 1929 r. doręczony. W myśl zacytowanego artykułu Konstytucji oraz art. 24 Regulaminu Obrad Sejmu, Senat miał prawo w ciągu dni 30 od dnia doręczenia mu uchwalonego projektu ustawy podnieść przeciw niemu zarzuty i zapowiedzieć Sejmowi zamiar zmiany projektu ustawy. Wspomniany okres 30 dniowy dla Senatu składa się: z 16 dni marca 1929 r., t. j. od 10-go marca do 25-go włącznie (25 marca nastąpiło zamknięcie sesji), 5 dni w październiku i listopadzie, t, j. 31. X oraz 1, 2, 3 i 4. XI (od dnia 31 października Sejm został zwołany na sesję zwyczajną, w okresie zaś od 5 listopada do 4 grudnia włącznie sesja była odroczona) i okresu od 5-go do 13-go grudnia włącznie.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Marszałek">Ponieważ do dnia dzisiejszego nie otrzymałem pisma p. Marszałka Senatu zapowiadającego wprowadzenie zmian w powołanym projekcie ustawy, będę zmuszony na podstawie art. 35 Konstytucji oraz art. 24 regulaminu ustawę w sprawie zmiany niektórych postanowień rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dn. 6 lutego 1928 r., zawierającego „prawo o ustroju sądów powszechnych” (Dz. Ust. Rz. P. Nr 12 poz. 93), uchwaloną przez Sejm w dniu 4 marca 1929 r., przesłać p. Prezesowi Rady Ministrów celem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw i zawiadomić o tem p. Marszałka Senatu.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Marszałek">Od p. Prezesa Izby Pierwszej Sądu Najwyższego otrzymałem odpis sentencji orzeczenia Sądu Najwyższego z dn. 16 grudnia 1929 w sprawie unieważnienia wyborów do Sejmu w okręgu wyborczym nr 22 (Sandomierz), na zasadzie art. 105 i 107 ustawy o ordynacji wyborczej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#Marszałek">Na skutek tego orzeczenia tracą mandaty pp. posłowie: Smoła Jan, Król Jan, Włosiński Stanisław, Łopacki Wacław i Dobroch Władysław.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#Marszałek">Do ślubowania zgłosili się posłowie: Badowski Bernard, Antczak Antoni, Wolf Aron, Żarski Tadeusz, Deptuła Stanisław, Krysa Jan, Kozłowski Leon, Mazur Józef, Sacha Stefan, Targoński Piotr, Rowicki Ignacy.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#Marszałek">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie roty ślubowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(czyta:)</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzpMichałkiewicz">„Ślubuję uroczyście, jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, wedle najlepszego mego rozumienia i zgodnie z sumieniem rzetelnie pracować wyłącznie dla dobra Państwa Polskiego, jako całości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#Marszałek">P. Badowski Bernard.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PBadowskiBernard">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#Marszałek">P. Antczak Antoni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PAntczakAntoni">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#Marszałek">P. Wolf Aron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PWolfAron">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#Marszałek">P. Żarski Tadeusz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PŻarskiTadeusz">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#Marszałek">P. Deptuła Stanisław.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PDeptułaStanisław">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#Marszałek">P. Krysa Jan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PKrysaJan">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#Marszałek">P. Kozłowski Leon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PKozłowskiLeon">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#Marszałek">P. Mazur Józef.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PMazurJózef">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#Marszałek">P. Sacha Stefan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PSachaStefan">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#Marszałek">P. Targoński Piotr.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PTargońskiPiotr">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#Marszałek">P. Rowicki Ignacy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PRowicki">Ignacy: Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#Marszałek">Ślubowanie dokonane.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#Marszałek">Od posłów Cicheckiego Jana i Roji Bolesława otrzymałem pisma ze zrzeczeniem się mandatów poselskich, o czem zawiadomię Państwową Komisję Wyborczą, Usprawiedliwiają nieobecność posłowie: Miedziński, Palijiw i Zawałykut. Udzieliłem urlopu posłom: Nowickiemu Zygmuntowi na 2 dni, Bojce na 1 tydzień.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#Marszałek">Proszą jeszcze o urlop z powodu choroby posłowie: Zarański na 10 dni, Dzikowski na 2 tygodnie i Kirszbrauna na 3 miesiące. Nie słyszę sprzeciwu, uważam, że Izba zgadza się na udzielenie tych urlopów.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Pierwsze czytanie projektu ustawy, zmieniającej niektóre postanowienia rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 marca 1928 r. o przedłużeniu mocy obowiązującej i uzupełnieniu ustawy z dnia 1 kwietnia 1925 r. w sprawie wymiaru i poboru państwowego podatku od nieruchomości w gminach miejskich oraz od niektórych budynków w gminach Wiejskich (druk nr 587), Do punktu pierwszego nikt się do głosu nie zapisał, wobec czego dyskusję uważam za wyczerpaną i przekazuję projekt ustawy Komisji Skarbowej, prosząc p. Prezesa Komisji, żeby w ciągu jutrzejszego i po jutrzejszego dnia spowodował, aby komisja przedstawiła na plenum Sejmu sprawozdanie, które zamierzam ewentualnie na sobotniem posiedzeniu przedłożyć Wysokiej Izbie. Chodzi o rzecz bardzo prostą, mianowicie o zachowanie w budżecie Państwa czterdziestu kilku milionów podatku od nieruchomości. Zależy to tylko od uchwały Wysokiej Izby, albowiem, ważność rozporządzenia p. Prezydenta w tej materii upływa w dniu 31 grudnia 1929 r. Mam nadzieję, że Izba tę rzecz nieskomplikowaną uchwali, poczem przekaże sprawę Senatowi tak, że w pauzie między świętami i Nowym Rokiem «będzie można tę sprawę i w Senacie załatwić.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#Marszałek">Przystępujemy do 2 punktu porządku dziennego: Wnioski w sprawie zmiany Regulaminu Obrad Sejmu:</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#Marszałek">a) posłów H. Liebermana, M. Roga, J. Chacińskiego, J. Dąbskiego, M. Rataja i M. Niedziałkowskiego (druk nr 590);</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#Marszałek">b) posłów Klubu Narodowego (druk nr 589).</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#Marszałek">Do głosu nikt nie jest zapisany.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#komentarz">(P. Żarski: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#Marszałek">P. Żarski ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PŻarski">Zgłoszone wnioski P. P. S., Wyzwolenia, Stronnictwa Chłopskiego i N; D. w sprawie zmiany regulaminu sejmowego są dostatecznie charakterystyczne, żeby zwrócić uwagę klasy robotniczej i mas chłopskich w Polsce. Wnioski te zmierzają w kierunku zaostrzenia regulaminu Sejmu przeciwko rewolucyjnym przedstawicielom klasy robotniczej i chłopstwa.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Wrzawa na ławach B. B.)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PŻarski">Propozycje całej oszukańczej opozycji sejmowej od P, P, S, do N. D. przewidują bowiem takie naprzykład przepisy, jak niedopuszczanie pod obrady Sejmu wniosków w sprawie budżetu, niezgłoszonych do Komisji Budżetowej, niedopuszczanie wniosków przy trzecim czytaniu i tym podobne. Wszystko to w całokształcie swoim zmierza w tym samym kierunku, w jakim idzie praktyka obecnego Sejmu przeciwko przedstawicielom rewolucyjnym, których wyklucza się z posiedzeń, wyda je się sądom, uniemożliwia się im głoszenia z trybuny sejmowej żądań klasy robotniczej i mas chłopskich i mobilizowanie ich do walki. Ta sama praktyka znalazła swoje potwierdzenie na ostatnim posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#komentarz">(Wrzawa na ławach B. B. P. Wawrzynowski: Panie Marszałku, czy jest dopuszczalne udzielenie głosu tym, którzy wywiesili sztandar obcego państwa w Sejmie?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#Marszałek">Proszę nie przerywać mówcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PŻarski">...gdy nie dopuszczano do głosu przedstawicieli komunistów, którzy chcieli zdemaskować wniosek o votum nieufności dla Rządu, który, jak życie udowodniło, okazał się nędzną komedią.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PŻarski">Odbyta konferencja przedstawicieli tak zwanej opozycji sejmowej z Prezydentem na Zamku dobitnie dowodzi, że wniosek o votum nieufności był zgłoszony jedynie po to.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(Wrzawa na ławach B. B. P. Wawrzynowski: Nie wolno mu było udzielać głosu. Wywiesili sztandar obcego państwa w parlamencie polskim, p. Marszałek udziela im głosu!)</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PŻarski">Był przeznaczony po to, aby oszukać masy pozorami walki z Rządem i w ten sposób zasłonić przed masami najczynniejszy udział P, P, S, i stronnictw ugody chłopskiej w walce Rządu z ruchem rewolucyjnym; aby zasłonić przed masami czynną pomoc P. P, S. dla Rządu przy faszystowskiej zmianie Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#komentarz">(Wrzawa. Przerywania. P. Wawrzynowski: Mam prawo bronić parlamentu polskiego.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#Marszałek">Przywołuję p. Posła do porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PŻarski">Zmiana faszystowskiej konstytucji potrzebna jest poto,...</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PŻarski">... aby jeszcze bardziej zaostrzyć system teroru faszystowskiego wobec narastania nowej fali rewolucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#komentarz">(P. Wawrzynowski dalej przeszkadza.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#Marszałek">Przywołuję p. Posła Wawrzynowskiego do porządku z zapisaniem do protokółu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#Marszałek">Rośnie wrzenie rewolucyjne wśród klasy robotniczej, wśród mas chłopskich, wśród narodów podbitych. Masy robotnicze, masy chłopskie, narody podbite, coraz mocniejszym głosem oświadczają o swojem głębokiem niezadowoleniu, zaostrzają walkę rewolucyjną przeciw dzisiejszemu porządkowi faszystowskiemu, walczą o rząd robotniczo-chłopski.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#Marszałek">W momencie, gdy dyktatura faszystowska przeżywa głęboki kryzys, w tym momencie właśnie zawiera się pakt wszystkich obrońców faszystowskiego porządku w Polsce, pakt zarówno endecji, jak B. B., jak P. P. S., jak wszystkich stronnictw ugodowych chłopskich, pakt przeznaczony na to, ażeby ugruntować zmianę Konstytucji, ażeby mocniej zacieśnić dzisiejszy porządek, system rozstrzeliwania demonstracji robotniczych i chłopskich, system pełnych więzień, które zapełnione są przedstawicielami robotników i chłopów.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#komentarz">(Przerywanie. Wrzawa. Głos: To jest bezczelność.)</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#Marszałek">To wszystko chcecie jeszcze bardziej uzupełnić i wzmocnić przez zmianę faszystowską Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#komentarz">(Głos: A co się dzieje z Trockim?)</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#Marszałek">I dlatego uważam za swój obowiązek podnieść głos protestu, podnieść głos ostrzegawczy wobec całej klasy robotniczej przeciw temu właśnie nowemu oszukaństwu, jakim jest frazes demokratyczny P. P. S. Jaka jest wartość tego frazesu, o tem najlepiej świadczy konferencja na Zamku, gdzie cała oszukańcza opozycja sejmowa przysięgła Prezydentowi na faszystowską zmianę Konstytucji. Mówicie masom, że będzie nowy rząd bez Świtalskiego, czy innego ministra. Każdy rząd obecnie będzie rządem faszystowskiej dyktatury Piłsudskiego, niezależnie od tego, kto do niego będzie wchodził.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#Marszałek">Panie Pośle, przywołuję Pana do porządku.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Nareszcie!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PŻarski">Każdy rząd będzie rządem jednolitego frontu całego obozu faszystowskiego przeciw klasie robotniczej i przeciw masom chłopskim.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Oklaski na ławach komunistów, „Selrobu” i białoruskiego „Zmagania”.)</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PŻarski">Robotnicy, chłopi i narody podbite rozumieją dziś, że jedna jest tylko przed niemi droga. Nie droga frazesu demokratycznego, droga, po której idzie P. P. S. i inne stronnictwa ugodowe chłopskie, droga fałszu i oszukaństwa. Demokracja burżuazyjna była też ustrojem ucisku pracujących, była panowaniem kapitału. Niema powrotu do demokracji burżuazyjnej, która została zastąpiona przy waszej, Panowie z P.P.S., pomocy,</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PŻarski">została zastąpiona przez dyktaturę faszystowską noto, aby wzmocnić walkę z ruchem rewolucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#PŻarski">Wspólny Wasz dzisiejszy front wymierzony jest ku temu, ażeby wzmocnić dyktaturę faszystowską, Kłócicie się ze sobą tylko o to, w jaki sposób wzmocnić faszyzm. Wspólny Wasz front zmierza ku temu, ażeby rozbudować system faszystowski. Zarówno wnioski przez Was złożone o faszystowskich zmianach regulaminu sejmowego, jak i wczorajszy pakt zawarty na Zamku, jak i praktyka wspólnego rozbijania wieców</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Co to ma wspólnego z regulaminem?)</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#PŻarski">przez bojówki i policję faszystowską, wszystko to razem jak nie potrzeba lepiej udawadnia, że P. P. S. i cała ugoda chłopska i B. B, i cały obóz faszystowski pracuje nad odbudową systemu faszystowskiego. Jedynym wrogiem faszyzmu, jedyną siłą, która walczy z dyktaturą faszystowską jest</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#komentarz">(Głos: Stalin.)</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#PŻarski">„tylko rewolucyjny blok robotniczo-chłopski, który demaskuje fałsz, demagogię i oszustwo, z jakim idzie P. P. S.,</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#komentarz">(Głos: Co to ma wspólnego z regulaminem?)</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#PŻarski">blok, który wzywa masy do walki o obalenie dyktatury faszystowskiej Piłsudskiego. Ten blok ma dziś zaufanie mas i ten blok organizuje masy do walki. Przeciw temu blokowi szykuje się zmiany Konstytucji, przeciwko temu blokowi wymierzone jest rozstrzeliwanie, wymierzane są więzienia,</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#komentarz">(Głos: Te same głupstwa gada, co i inni.)</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#PŻarski">wydawanie sądom posłów rewolucyjnych, tow. tow. Warskiego, Sochackiego, Bitnera i innych, które wspólnie przez Was Panów z B. B. i z P. P. S. zostało dokonane.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#komentarz">(Głos: Co to ma wspólnego z regulaminem?)</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#PŻarski">Klasa robotnicza i masy chłopskie naszego wezwania, które im stąd, z Sejmu rzucamy</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#komentarz">(Przerywania. P. Wawrzynowski: Dobrze muszę pilnować)</u>
          <u xml:id="u-33.18" who="#PŻarski">naszego wezwania, wysłucha i zrozumie, jako wezwanie do walki, A ten sztandar czerwony, który był tutaj na posiedzeniu Sejmu, był przyniesiony przez rewolucyjnych posłów z ulicy,</u>
          <u xml:id="u-33.19" who="#komentarz">(Głos: Z Moskwy.)</u>
          <u xml:id="u-33.20" who="#PŻarski">bo tylko ulica obali dyktaturę faszystowską, nie kłamliwe zapowiedzi, które są pokrywką dla dalszej roboty nad rozbudową systemu faszystowskiego. Ulica, wspólny front robotników i chłopów, pod wodzą komunistów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#Marszałek">Nic to nie ma wspólnego ze. zmianą regulaminu, przywołuję Pana do porządku po raz drugi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PŻarski">Ten czerwony sztandar wskazuje, że tylko jednolity front robotników, biednych chłopów i narodów podbitych pod wodzą komunistów zdoła obalić dyktaturę faszystowską. Masy pracujące mają już dość tej dyktatury i coraz bardziej rozumieją potrzebę walki przeciw tej dyktaturze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#Marszałek">Jeżeli Pan nie przestanie zbaczać od tematu, z przykrością będę musiał odebrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PŻarski">Temat, o którym mówię, to jest temat, który boli każdego robotnika i chłopa, to jest temat dnia, o którym się mówi w fabryce, gdzie tworzą się komitety antyfaszystowskie do walki przeciw dyktaturze faszystowskiej, to jest temat, o którym muszą dziś posłowie rewolucyjni mówić. Każdy Wasz krok i faszystowska zmiana regulaminu sejmowego i nowy wasz pakt faszystowski, który zawarliście na Zamku — wszystko to wyzyskane będzie przez nas, by pójść do mas i uczyć masy o tym jednolitym froncie, jaki jest między B. B. i P. P. S., uczyć te masy, że jedna jest tylko droga walki, którą wskazujemy masom, my, komuniści, droga obalenia dyktatury faszystowskiej, droga powstania zbrojnego przeciw tej dyktaturze.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Wielka wrzawa. Różne okrzyki na ławach B. B. P. Wawrzynowski: Takie rzeczy słyszy się w parlamencie polskimi Głos: Przysięgę przed chwilą składał. Wrzawa.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#Marszałek">Odbieram Panu głos.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Głos: Zapóźno. Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#Marszałek">Panie Pośle Wawrzynowski, Pan przyjął na siebie rolę niemożliwą.....</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#komentarz">(P. Wawrzynowski: Tylko rolę posła na Sejm Rzeczypospolitej i obywatela. Głos na ławach B. B.: Dwa Marszałek widzi tylko to, co się dzieje na naszych ławach.)</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#Marszałek">Panie Pośle Jaruzelski, przywołuję Pana do porządku.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#Marszałek">Proszę Panów, nie chciałem przeszkadzać p. posłowi Żarskiemu, albowiem to była jego dziewicza mowa...</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#komentarz">(Wrzawa. Różne okrzyki na ławach B. B. Chciałem zachować obiektywność i spełnić mój obowiązek wobec mniejszości, albowiem marszałek powinien przestrzegać regulamin, zwłaszcza w obronie mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#komentarz">(Różne okrzyki na ławach B. B.)</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#Marszałek">Proszę o spokój, Panie Pośle Wiślicki, dość tych uwag, kiedy wszyscy są wzburzeni i chodzi o to, żeby wyjaśnić sprawę. Proszę Panów, różnice, jakie są między poszczególnemi frakcjami tej Wysokiej Izby, są powszechnie znane. Do czego by doprowadziło, gdyby wysłuchanie przeciwnego zdania w ramach regulaminu wypowiadanego...</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: To było sprzeczne z regulaminem.)</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#Marszałek">... doprowadziło do, powiedzmy, konwulsyj. Dopiero, kiedy p. poseł przestał regulaminu przestrzegać, musiałem dwukrotnie przywoływać go do porządku, do rzeczy, i musiałem wreszcie zapowiedzieć, że jeżeli regulaminu słuchać nie będzie, to będę musiał mu odebrać głos.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Dwa tygodnie można było czekać.)</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#Marszałek">Więc proszę Panów, proszę zrozumieć, że nie jestem na tem miejscu dla sprawiania komuś przykrości lub przyjemności, tylko jestem do przestrzegania regulaminu wobec każdego członka Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-38.14" who="#komentarz">(Oklaski na lewicy. P. Wawrzynowski: Panie Marszałku, w sprawie oświadczenia Pana Marszałka proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-38.15" who="#Marszałek">Do głosu nikt więcej się nie zapisał.</u>
          <u xml:id="u-38.16" who="#komentarz">(P. Wawrzynowski: Panie Marszałku, proszę o głos w sprawie oświadczenia Pana Marszałka. Wrzawa na ławach B. B.)</u>
          <u xml:id="u-38.17" who="#Marszałek">Będę zmuszony Pana wykluczyć, jeżeli Pan nie przestanie się inaczej zachowywać.</u>
          <u xml:id="u-38.18" who="#Marszałek">Odsyłam wnioski do Komisji Regulaminowej i Nietykalności Poselskiej z prośbą do pana Prezesa, żeby był łaskaw w przeciągu tych dwóch dni opracować zmiany regulaminu, tak, ażeby sprawa mogła być przedłożoną na najbliższem posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-38.19" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu trzeciego: nagłość wniosku posła Walerego Sławka i kol, z Klubu B. B. W. R. w sprawie wyłonienia specjalnej komisji do zbadania zajść w Sejmie w dniu 31 października 1929 r. (druk nr 592).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PPodoski">Proszę o głos w sprawie nagłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#Marszałek">Dlaczego się Pan tu...</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#komentarz">(Wskazując na sekretarza)</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#Marszałek">... nie zgłasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PPodoski">Właśnie zgłaszam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#Marszałek">Trzeba się zgłosić u sekretarza.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(Głos z ław lewicy: To pan sędzia.)</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#Marszałek">Pan powinien wiedzieć, Pan jesteś sędzią.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Śmiech na sali. Głos z ław lewicy: To nie prawdziwy sędzia, to sanacyjny sędzia.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PPodoski">Wysoka Izbo! W imieniu największego klubu politycznego w tej Izbie, klubu Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem mam zaszczyt złożyć następujące oświadczenie: Zajścia, które miały miejsce w Sejmie w dniu 31 października r. b., wymagają wszechstronnego wyświetlenia. Fakt przybycia do przedsionki sejmowego, dostępnego zresztą dla wszystkich, grupy oficerów wojska polskiego dla złożenia hołdu swemu wodzowi — fakt naturalny, jeśli się zważy, że wodzem tym jest wielki budowniczy Polski — Marszałek Józef Piłsudski, został wyzyskany przez p. Przewodniczącego Izby dla manifestacyjnego nieotwarcia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PPodoski">Enuncjacje P. Marszałka Sejmu Daszyńskiego, ogłaszane w prasie, pisma z jego podpisem rozdane posłom, starają się ująć zajścia z dnia 31 października w sposób zupełnie jednostronny, jeśli nie zgoła stronniczy.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PPodoski">Społeczeństwo polskie ma prawo domagać się, by prawda o tych zajściach stała się dostępną każdemu obywatelowi, by każdy obywatel polski mógł wydać należny sąd o przebiegu tych zajść.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PPodoski">Z tych założeń wychodząc, Klub B. B. zgłosił na pierwszem posiedzeniu Sejmu w dniu 5 grudnia wniosek o wyłonienie komisji sejmowej, złożonej z przedstawicieli wszystkich klubów według ich liczebności dla zbadania zajść z 31 października.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PPodoski">Domagamy się, aby Izba potraktowała ten wniosek jako nagły i w myśl art. 18 regulaminu Sejmu przystąpiła niezwłocznie do uchwalenia tego wniosku i wyboru komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#Marszałek">Muszę stwierdzić, że uwagi p. Podoskiego o mojej stronniczości są zupełnie nie na miejscu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Ale są prawdziwe.)</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#Marszałek">W sprawie nagłości głos ma p. Pragier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PPragier">Wysoki Sejmie! Zabieram głos nie na to, żeby udaremnić przejście wniosku, zgłoszonego przez klub Bezpartyjnego Bloku, lecz dlatego, żeby się wypowiedzieć przeciwko brzmieniu, które temu wnioskowi nadano. Jesteśmy zdania, że istotnie ujawnienie sprawców i wszystkich okoliczności zdarzenia dnia 31 października leży w interesie publicznym, albowiem zdarzenia te przyniosły niewątpliwą szkodę dla powagi Państwa na wewnątrz i na zewnątrz. Wstrząśnienie w opinii było ogromne, tembardziej że wykładnia tych zdarzeń, która nastąpiła w dniach po nich następujących, do uspokojenia bynajmniej się nie przyczyniła. Nazajutrz już wyczytaliśmy w urzędowym organie, nie wiem czy Rządu, czy Bloku Bezpartyjnego, ale w każdym razie tych czynników, które faktycznie w tej chwili władzę w Polsce sprawują, że obecność pewnej grupy oficerów w Sejmie była milczącą manifestacją, a w kilka dni potem czytaliśmy, że Wysoka Izba, wsłuchując się w dźwięk ostróg w przedsionku Wysokiej Izby, miała sobie przypomnieć przebrzmiały niedawno huk armat zamachu stanu.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PPragier">Miłość dla armii i szacunek, który mamy dla niej wszyscy,...</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#komentarz">(Przerywania na ławach B. B.)</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PPragier">... wynika z natury roli, którą w państwie każdem sprawuje wojsko, mianowicie roli obrońcy granic państwa...</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: A wierszyk Tuwima w czyim był organie umieszczony?)</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PPragier">... i strażnika niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, Rola ta nie skończy się na obronie Państwa nazewnątrz; z przysięgi każdego żołnierza i każdego oficera wynika jego obowiązek przestrzegania prawa i obrony tego prawa, a przedewszystkiem obrony Konstytucji. Dlatego też przekonani jesteśmy, że armia jako całość posłuszna jest i posłuszna pozostanie prawu Konstytucji i powołanym przez nią czynnikom.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#PPragier">Ale nazajutrz i w kilka dni potem z łam prasy Rządowej i czynników rządowych słyszało się różne pod tym względem możliwości, od których armia jako całość niewątpliwie jest daleka. Nazajutrz ukazał się bezprzykładny komunikat ajencji urzędowej, zawierający obok rzeczy nieprawdziwych, bezsilnych, kłamliwych także czelne obelgi,...</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#komentarz">(Głos na ławach P. P. S.; Dżentelmeni.)</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#PPragier">... będące znamieniem bezsilnego i spętanego gniewu. Obelgi te, przyduszone powszechną pogardą społeczeństwa, opadły bezwładnie u stóp tej Wysokiej Trybuny, na której Marszałek Sejmu przewodniczy przedstawicielstwu narodowemu.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#PPragier">Jesteśmy zdania, że nie ukrywanie prawdy, lecz ujawnienie jej całkowite, ujawnienie tych sprawców, którzy się dziś ukrywają, leży w powszechnym interesie i uczynimy wszystko, aby ta prawda stała się jawną i widoczną, aby ten nieudały zamach zdemaskowany był w całej swej postaci.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#komentarz">(Głos: My chcemy tego.)</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#PPragier">Nakoniec niechaj mi będzie wolno oświadczyć, że jesteśmy wszyscy pomni ciążących na nas obowiązków, że dopóki starczy nam ducha, żadnej formie teroru nie pozwolimy się odstraszyć, ani żaden z nas osobiście, ani my wszyscy razem.</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#komentarz">(Oklaski na ławach P. P. S.)</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#PPragier">Wreszcie niechaj mi będzie wolno dać wyraz uczuciu radosnej dumy, że z tych ław lewicy sejmowej wyszedł Marszałek Sejmu, który stanął u wrót Wysokiej Izby i nie pozwolił na to, aby obrady w tej Izbie toczyły się w atmosferze strachu, wałki, przymusu, i w najtrudniejszych warunkach dał z siebie wielką próbę godności i odwagi, która przyświeca i nadal przyświecać będzie demokracji polskiej w walce o wolność.</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#komentarz">(Oklaski na ławach P. P. S. P. Polakiewicz: Panie Marszałka proszę o głos w sprawie zapytania.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#Marszałek">Panie Pośle, teraz jest jeszcze nagłość wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PPragier">Przepraszam bardzo, ale jeszcze zapomniałem o jednej rzeczy, a mianowicie, że pod względem formalnym prosiłbym o odesłanie tego wniosku do Komisji Regulaminowej dla określenia kompetencji owej komisji, która będzie działała w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PPolakiewicz">Panie Marszałku, chcę tylko w formie zapytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#Marszałek">Niema formy zapytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PPolakiewicz">W takim razie proszę o głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#Marszałek">Może być głos udzielony w sprawie głosowania, czy w sprawie formalnej, ale niema zapytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PPolakiewicz">W takim razie Pan Marszałek pozwoli, że poproszę o głos w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#Marszałek">Udzielam głosu w kwestii formalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PPolakiewicz">Panie Marszałku, Pan Marszałek jest głównym stróżem regulaminu. Moje pytanie idzie w tym kierunku, czego nie zauważyła dostojna Izba. P. poseł Pragier był łaskaw przemawiać za nagłością wniosku. Wydawało mi się, że regulamin przewiduje, iż dwóch mówców nie może przemawiać za nagłością wniosku, tylko jeden za, a drugi przeciw.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(P. Czapiński: Bardzo dziękuję za togo rodzaju precedens.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#Marszałek">Panie Pośle Polakiewicz, niech Pan zwraca uwagę na faktyczny stan rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#komentarz">(Wrzawa).</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#Marszałek">Proszę o spokój. W takim hałasie niepodobna pytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PPolakiewicz">Chyba Pan Marszałek w mojem zapytaniu nie znalazł nieodpowiedniej formy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#Marszałek">Pan poseł Pragier w jednej części mówił przeciw', mianowicie w najważniejszej części mówił przeciw, bo mówił o motywach, które skłaniają jego i jego przyjaciół do zbadania prawdy aż do jej dna najgłębszego, a zwrócił uwagę, że forma wniosku jest nieodpowiednia, ponieważ wniosek ten nie zawiera kompetencji uprawnień. Art. 34 Konstytucji jest na tym punkcie bardzo wyraźny i brzmi w sposób następujący: „Sejm może wyłaniać i naznaczać dla zbadania poszczególnych spraw nadzwyczajne komisje z prawem przesłuchiwania stron interesowanych, oraz wzywania świadków i rzeczoznawców. Zakres działania i uprawnień tych komisyj uchwala Sejm”. Więc proszę Panów, jeżeliby nawet zgodzić się na zasadę wniosku o wybór komisji, to jednak, jak poseł Pragier w myśl art. 34 Konstytucji wyraźnie zwraca uwagę, musi to być nie „komisja”, tylko nadzwyczajna komisja w myśl art. 34 i musi ona mieć zakres działania i uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Tego Pragier nie powiedział.)</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#Marszałek">I dlatego poseł Pragier żąda odesłania tej całej sprawy do Komisji Regulaminowej, ażeby Komisja Regulaminowa po pierwsze przeprowadziła pracę, przepisaną art, 34 Konstytucji, a po drugie, żeby zaproponowała sposób wyboru tej komisji.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#komentarz">(P, Sanojca: To znaczy przewlekanie całej sprawy.)</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#Marszałek">Proszę Pana, w sobotę będziemy mieli drugie posiedzenie i może być, w sobotę, jeżeli komisja załatwi...</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#komentarz">(P. Sanojca: Może być, może nie być.)</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#Marszałek">Może być, może nie być, wcale nie przesądzam, ale nie mam żadnego powodu podejrzewać o jakąkolwiek nielojalność całą komisję, złożoną z przedstawicieli wszystkich stronnictw, komisję, w której siedzą i Panowie. Poseł Pragier zatem mówił przeciw formie tego wniosku, która jest jego zdaniem...</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Nie przeciw nagłości.)</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#Marszałek">Tu nie chodzi o nagłość, ale jeśli głosuje się nad nagłością, to trzeba wiedzieć, nad' czem się głosuje. P. Pragier postawił wniosek o odesłanie do Komisji Regulaminowej. Odeślę sprawę do komisji dopiero po uchwaleniu nagłości. Dopiero wtedy będzie aktualny wniosek p. posła Pragiera. Przystępujemy do głosowania nad nagłością wniosku. Proszę Panów zająć miejsca. Kto z Panów Posłów jest za przyznaniem nagłego traktowania wnioskowi p. posła Sławka i kolegów? Stwierdzam, że jest większość,</u>
          <u xml:id="u-57.9" who="#Marszałek">P. Pragier proponuje odesłanie do Komisji Regulaminowej, Kto z Panów Posłów jest za tem, proszę wstać! Większość. Wniosek jako nagły przekazuję Komisji Regulaminowej i Nietykalności Poselskiej.</u>
          <u xml:id="u-57.10" who="#Marszałek">W ten sposób porządek dzienny został wyczerpany, Przystępujemy do zakończenia.</u>
          <u xml:id="u-57.11" who="#Marszałek">Proszę p. Sekretarza o odczytanie interpelacyj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#komentarz">(czyta:)</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Hellera i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie niesłychanych praktyk niektórych wydziałów Generalnej Dyrekcji Monopolu Tytoniowego, powodujących krzywdę żydowskim rzemieślnikom i stratę dla Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja posłów ze Związku Parlamentarnego Polskich Socjalistów w sprawie bezprzykładnych zajść, wywołanych przez policję w dniu 5 grudnia 1929 r. na ulicach Warszawy w pobliżu gmachu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Żuka i tow. z klubu Ukr. Soc. Radykalnej Parlamentarnej Reprezentacji do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie zamknięcia 1-klasowej powszechnej szkoły ludowej we wsi Stary Taraż, gm. Poczajów, pow. Krzemieniec.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Zaremby i tow, z Z, P. P, S, do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie pobicia niewinnych ludzi przez policję w dniu 1 grudnia r. b. w Piotrkowie.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Szekeryka-Donykiwa i tow. z klubu Ukr. Soc. Radykalnej Parlamentarnej Reprezentacji do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie nadużyć i niewypełnienia swych obowiązków przez kierownika szkoły powszechnej Osypa Konyka w Jaworowie, pow. Kosów, woj. Stanisławów.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Szekeryka-Donykiwa i tow. z klubu Ukr. Soc. Radykalnej Parlamentarnej Reprezentacji do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie nieobsadzenia siłą nauczycielską szkoły powszechnej w Żabiu za Magórą, pow. Kosów, woj. Stanisławów.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Brodackiego i tow. z klubu parlamentarnego P. S. L. „Piast” w sprawie bezprawnego rozwiązania publicznego zebrania w Tarnopolu.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja posłów z Klubu Ukraińskiego do Rady Ministrów w sprawie niewystarczającego wiekwipowania szpitala powszechnego i budowy pawilonów zakaźnych w Turce Stryjem, woj. stanisławowskiego.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja posłów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie niesprawiedliwego rozporządzenia się funduszami rad gminnych przez wydział powiatowy w Turce, woj. stanisławowskiego.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Krempy i tow, do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych, oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych w przedmiocie rabunkowej gospodarki lasowej w gminie Ostrowy Baranowskie, pow. kolbuszowskiego.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Hartglasa i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w przedmiocie upośledzenia ludności żydowskiej w dziedzinie szkolnictwa powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Hartglasa i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Poczt i Telegrafów w przedmiocie nieprzyjmowania na posady obywateli Żydów.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Sawickiego i kol. z klubu Stronnictwa Chłopskiego do p. Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie nielegalnej, a wymuszającej sprzedaży znaczków na kościół w Janowie i inne instytucje przez nadleśnictwo w Kumiałce i Czarnowsi oraz zarząd tartaków w Czarnowsi woj. białostockiego.</u>
          <u xml:id="u-58.14" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Interpelacja p. Sawickiego i tow. z klubu Stronnictwa Chłopskiego do p. Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych w sprawie pasania dobytku w lasach państwowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#Marszałek">Proszę p. Sekretarza o odczytanie wniosku, który wpłynął, w sprawie zmiany Konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek nagły w sprawie rewizji art. 25 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wysoki Sejm uchwalić raczy w trybie art. 125 ust. 3 ustawy konstytucyjnej z dn. 17 marca 1921 r.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Ustęp 6 i następne art. 25 otrzymują brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#SekretarzpMichałkiewicz">„Rząd składa Sejmowi na sesji projekt budżetu wraz z załącznikami (art. 4) nie później, niż na 5 miesięcy przed rozpoczęciem następnego roku budżetowego. Sesja sejmowa nie może być zamknięta, dopóki budżet nie będzie uchwalony, lub dopóki nie upłynie pięciomiesięczny termin. W razie odroczenia sesji Sejmu bieg terminów wstrzymuje się na cały czas odroczenia. Jeżeli Sejm w ciągu 3 i 4 miesięcy od dnia złożenia przez Rząd projektu budżetu nie uchwali, Senat przystępuje do rozważania złożonego projektu. Budżet staje się ustawą w brzmieniu, uchwalonem przez Sejm i Senat, bądź przez jedną z Izb, jeżeli druga Izba nie uchwaliła go we właściwym czasie. Jeżeli do tego czasu budżet albo prowizorium budżetowe nie zostanie przez żadną z Izb Sejmu uchwalone, to Rząd ma prawo czynić wydatki i pobierać dochody w granicach zeszłorocznego budżetu, przyczem ma prawo czynić wydatki wyższe, o ile wynikają one z zobowiązań ustawowych lub prywatno-prawnych, jak również pobierać nowe dochody, przewidziane przez ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Brzmienie art. 25 ustawy konstytucyjnej z 17 marca 1921 r., zmienione ustawą z dn. 2 sierpnia 1926 r., nasuwa wątpliwości co do biegu terminów sesji budżetowej, przewidzianych w tym artykule. Wprawdzie p. Marszałek Sejmu, otwierając posiedzenie Sejmu w dn. 5 grudnia r. b., zaznaczył, że w dniu dzisiejszym rozpoczyna się 5-miesięczny okres sesji budżetowej, i na tem stanowisku również stoimy, dla uniknięcia jednak ewentualnych nieporozumień proponujemy zaznaczyć wyraźnie w tekście art. 25 ustawy konstytucyjnej, że w razie odroczenia sesji Sejmu bieg terminów wstrzymuje się na cały czas odroczenia. Z tem wiąże się druga proponowana zmiana tekstu tego artykułu, w której proponujemy przyjąć za podstawę prowizorium budżetowego każdorazowy budżet zeszłoroczny.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Warszawa, dnia 18 grudnia 1929 r.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#Marszałek">Stosownie do art. 125 Konstytucji wniosek, przed chwilą odczytany, będzie mógł wejść pod obrady Sejmu po upływie dni 15-tu.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#Marszałek">Proszę p. Sekretarza o odczytanie dalszych wniosków z odpowiedniemi adnotacjami co do odesłania do odpowiednich komisyj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek pp. Brzezińskiego, Pawlaka i innych z klubu N. P. R. w przedmiocie zmiany ustawy o obowiązkowem ubezpieczeniu na wypadek choroby z dnia 19 maja 1920 r. (Dz. Ust. Rz. P. nr 44 poz. 272) — do Komisji Ochrony Pracy.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek posłów ze Zw. Parlamentarnego Polskich Socjalistów, klubu „Wyzwolenie”, klubu Stronnictwa Chłopskiego, klubu P. S. L. „Piast”, klubu Narodowej Partii Robotniczej i klubu Chrześcijańskiej Demokracji z projektem ustawy o ochronie swobody wyborów przed nadużyciem władzy urzędników — do Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek posłów z klubu parlamentarnego „Wyzwolenie” w sprawie bezpodstawnego przekazania prof. Henrykowi Arctowskiemu 80.000 zł z funduszu, przyznanego przez Sejm Państwowemu Instytutowi Geologicznemu — do Komisji Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek posłów z klubu „Wyzwolenie” w sprawie przedłużenia mocy obowiązującej ustawy o ochronie drobnych dzierżawców rolnych — do Komisji Reform Rolnych.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#SekretarzpMichałkiewicz">Wniosek posłów z klubu parlamentarnego P. S. L. „Piast” w sprawie gospodarki „Biura Urządzeń Rolnych i Kółek Rolniczych”, zachwiania bytu kilkuset spółek melioracyjnych i braku należytej kontroli nad udzielanemi biuru temu kredytami — do Komisji Rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#Marszałek">P. Milczyński ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PMilczyński">Panie Marszałku! Dnia 10 grudnia r. b. został skonfiskowany organ Narodowej Partii Robotniczej „Prawda” w Poznaniu, za umieszczenie mowy posła Pawlaka, wygłoszonej w Sejmie w dniu 5 grudnia 1929 r. podczas dyskusji nad preliminarzem budżetowym na rok 1930/31. Konfiskata ta dowodzi najwyraźniej, do jakiego stopnia rozpanoszyła się samowola władz administracyjnych najniższych instancji i potwierdza to, co powiedział poseł Pawlak z trybuny parlamentu polskiego. Znamiennym jest atoli fakt, że przemówienie posła Pawlaka nie uległo konfiskacie przez władze administracyjne na Górnym Śląsku i na Pomorzu. Przemówienia posłów w Sejmie są własnością Sejmu. Panie Marszałku, obejmując przewodnictwo w tej Izbie, Pan oświadczył, że będzie bronił praw Sejmu. Konfiskata pisma z mową posła przez władzę policyjną jest jaskrawem pogwałceniem praw Sejmu. Dlatego apelujemy do Pana Marszałka i prosimy go o interwencję w tej sprawie, oraz, by raczył zapobiec tego rodzaju praktykom władz policyjnych na przyszłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#Marszałek">Może Pan Poseł będzie łaskaw przedłożyć to na piśmie, a zwrócę się do Rządu, aby zażądać wytłumaczenia tego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#Marszałek">Zgłosił się do głosu p. pos. Wawrzynowski. Na podstawie art. 61 mam prawo posłowi, który się dopuścił cięższego przewinienia przeciw porządkowi Sejmu, albo jeżeli został na tem samem posiedzeniu 2 razy przywołany do porządku dziennego, nie udzielić głosu. Nie korzystam z tego prawa i proszę, Panie Pośle Wawrzynowski, ma Pan głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PWawrzynowski">Wysoka Izbo! Przypominając sobie powiedzenie Pana Marszałka...</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#komentarz">(Głos: Proszę mówić w stronę Izby.)</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PWawrzynowski">Mam w tej chwili prawo mówić do Pana Marszałka, a potem będę mówił do Izby. Kurtuazja tego wymaga, abym podziękował p. Marszałkowi za udzielenie mi głosu. Niech Panowie będą łaskawi spokojnie i cierpliwie poczekać z tego względu, że mnie nie wytrącicie z równowagi.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PWawrzynowski">Na poprzedniem posiedzeniu Sejmu pan Marszałek zwrócił się z apelem do posłów, ażeby z Marszałkiem Sejmu, prowadzącym obrady, nie polemizować ze względu na to, że on się bronić nie może. Nie mam najmniejszego zamiaru polemizować z p. Marszałkiem, ale uważam za swój święty obowiązek zwrócić uwagę Wysokiej Izby, czy wszystko w czasie tego posiedzenia było słuszne i czy słusznem było przywołanie mnie do porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#komentarz">(Głos na ławach „Wyzwolenia”: Słuszne.)</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#PWawrzynowski">Wysoka Izbo, podczas dzisiejszego posiedzenia zostałem, o ile się nie mylę, trzykrotnie przywołany do porządku i nawet z zapisaniem do protokółu. Któryś z panów posłów z C. K. W. P. P. S. raczył powiedzieć, że to za mało.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#komentarz">(Głos na ławach P. P. S.: Nie, to nie my.)</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#PWawrzynowski">Wszystko jedno — w każdym razie ktoś z tej sławetnej większości sejmowej, Wiem, za co zostałem przywołany do porządku i te słowa chcę tu publicznie powtórzyć. Proszę Panów, okrzyk mój powinien był być na ławach Panów (wskazuje na P. P. S.) jako walczących z komunizmem....</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#komentarz">(P. Pająk: My nie jesteśmy awanturnikami.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#Marszałek">Do czego Pan zmierza, Panie Pośle Wawrzynowski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PWawrzynowski">Panie Marszałku! Chcę wyjaśnić moje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#Marszałek">Proszę nie polemizować. Pan oświadczył, że Pan się nie da wyprowadzić z równowagi,</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#komentarz">(Wesołość. Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PWawrzynowski">Bardzo mię cieszy, że nawet i na tej stronie Izby mam aplauz.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#komentarz">(P. Grunbaum: To nie Pan, tylko Marszałek. Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PWawrzynowski">Panie Marszałku, nie mogę przemawiać.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#komentarz">(Głos: Teraz Panu potrzeba pomocy.)</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#PWawrzynowski">Nie, Boże broń, nie mam do tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#PWawrzynowski">Proszę Panów, stwierdzam, że zostałem przywołany do porządku wtedy, kiedy wykrzyknąłem: Panie Marszałku, więc ci ludzie, którzy przed pięcioma minutami przysięgali lojalność wobec Państwa, przysięgali, że będą według swej wiary spełniać jak najlepiej swój obowiązek wobec Państwa, którzy na poprzedniem posiedzeniu wywiesili sztandar obcego państwa jako jego pachołkowie płatni i wznosili okrzyki przeciw Państwu Polskiemu, ci ludzie mają dziś prawo przemawiania?</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#komentarz">(Głos: Tak dużo Pan nie powiedział.)</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#PWawrzynowski">Niezmiernie mię cieszy oświadczenie p. Marszałka, który powiedział tu, że jako Marszałek Sejmu musi przestrzegać regulaminu, przestrzegać tego, aby wszystkie mniejszości miały prawo wypowiedzenia tego, co sądzą i myślą. Nas specjalnie, Blok Bezpartyjny Współpracy z Rządem, ta enuncjacja p. Marszałka ucieszyła ze względu na to, że w tej Wysokiej Izbie jesteśmy w mniejszości, bo Panowie macie arytmetyczną większość, P. pos, Putek chce stworzyć większość, ale jak widzimy, to mu się nie udało. Nas więc bardzo to ucieszyło, ale muszę stwierdzić, że ta lojalność względem regulaminu musi ustać wówczas, kiedy poseł popełnia przestępstwo wobec swej przysięgi przeciw Państwu. Poseł, który przychodzi tu i przemawia przeciw Państwu, który łamie przysięgę, złożoną temu parlamentowi i Rzeczypospolitej Polskiej, nie może się cieszyć przywilejami, jakimi się cieszy zwyczajna mniejszość,</u>
          <u xml:id="u-70.8" who="#komentarz">(Wrzawa),</u>
          <u xml:id="u-70.9" who="#PWawrzynowski">Wysoki Sejmie, stwierdzam, że w każdym szanującym się parlamencie, gdyby się pojawiła płachta obcego ościennego i wrogiego państwa, to ten parlament...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#Marszałek">Panie Pośle, proszę kończyć, gdyż czas Panu wyznaczony mija.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PWawrzynowski">Zaraz skończę. Więc powtarzam, że w każdym szanującym się parlamencie, gdyby się pojawiła płachta obcego i wrogiego państwa, to ten parlament inaczejby reagował na to, co się w parlamencie dzieje,</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(Oklaski na ławach B. B.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#Marszałek">Parę słów odpowiedzi na Pańskie uprzejmości pod moim adresem.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#Marszałek">Oto Panowie macie klasyczny przykład, jak w podnieceniu nerwowem z drobnostki robi się w tej chwili kwestię państwowej miary. Przywołałem do porządku p. posła Wawrzynowskiego z powodu wiecznego krzyczenia, przywołałem go raz, drugi raz, przywołałem go z zapisaniem do protokółu, i wyczerpałem ostatni środek, mianowicie zapowiedziałem, że jeżeli nie przestanie krzyczeć, to będę musiał wykluczyć go z posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#Marszałek">P, poseł Wawrzynowski wstępuje na trybunę i nie kwestionuje właściwie mego prawa, aby hałasującego posła przywołać do porządku, tylko sięga do poprzedniego posiedzenia,</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Do swego powiedzenia,)</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#Marszałek">mówi o sztandarze i zapomina, że ja przecież za to nieregulaminowe postępowanie wykluczyłem trzech kolegów na dwa posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#komentarz">(Głos na ławach B. B.: Aż na dwa.)</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#Marszałek">Pan chciałby, żebym karę śmierci zaprowadził?</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#komentarz">(P. Biedermajer: Jaka jest miara?)</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#Marszałek">Miara jest taka — przyznaję szczerze — że licząc, że tych panów jest czterech czy pięciu, należałoby właściwie ponad regulaminem pewną pobłażliwość im okazać, bo Państwo Polskie nie Zachwieje się od tego sztandaru. Więc dość tej histerii, proszę o spokój i spokoju będę przestrzegał.</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#Marszałek">Następne posiedzenie proponuję odbyć w sobotę o godz. 4 po poł., właściwie z tym samym porządkiem dziennym, tylko w formie sprawozdań Komisji Skarbowej i Komisji Regulaminowej. Więc ten sam porządek dzienny jako sprawozdania, jako substrat w pierwszym wypadku do drugiego czytania, w drugim wypadku do ostatecznej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#komentarz">(P. Zwierzyński: Czy posiedzenie nie mogło by się odbyć o godz. 11 w sobotę?)</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#Marszałek">O godzinie 11? Dobrze, a więc o godz. 11 w sobotę. Nie słyszę żadnego innego projektu, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>