text_structure.xml
89.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełStanisławGabrielski">Dnia 21 maja 1985 r. Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Gabrielskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełStanisławGabrielski">- warianty koncepcji na lata 1986–1990;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełStanisławGabrielski">-założenia CPR na 1986 rok w częściach dotyczących;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełStanisławGabrielski">Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosełStanisławGabrielski">W posiedzeniu udział wzięli: przewodniczący Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu Marian Renke, wiceminister pracy, płac i spraw socjalnych Janusz Pawłowski oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Państwowej Inspekcji Pracy, PRON oraz Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PosełStanisławGabrielski">Komisja rozpatrywała już na jednym z posiedzeń perspektywiczny program rozwoju kultury fizycznej i sportu do 1995 roku. Sprawa ta była również niedawno przedmiotem obrad Biura Politycznego KO PZPR, a w niedługim czasie ma być rozpatrywana przez Prezydium Rządu. Proponowałbym zatem, ażeby w toku dzisiejszej dyskusji skoncentrować się przede wszystkim na założeniach planu ma 1986 rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Jak już wspomniano, problemy kultury fizycznej i sportu były szeroko omawiane przez komisję, a także Biuro Polityczne, które podjęło wiele postanowień, ustalając konkretne zadania. Odbyliśmy także posiedzenie z prezydium Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, na którym omówiono szeroko perspektywiczny program rozwoju kultury fizycznej i sportu do 1995 r. Jesteśmy zadowoleni z wyników tych obrad. Zwiększono nam środki z budżetu centralnego na inwestycje oraz postanowiono objąć produkcję odzieży i sprzętu sportowego zamówieniami rządowymi. Uzgadniamy obecnie z przemysłem lekkim szczegółowy program realizacji tych postanowień. Powinno to przyczynić się do poprawy zaopatrzenia w odzież i sprzęt sportowy. W dniu 27 maja program rozwoju kultury fizycznej i sportu będzie przedmiotem obrad Prezydium Rządu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Rok 1986 będzie miał szczególne znaczenie dla rozwoju kultury fizycznej, jako pierwszy rok pełnego wdrażania ustawy z dnia 5 lipca 1984 roku o kulturze fizycznej. Będzie to także początkowy okres realizacji programu rozwoju kultury fizycznej, zaakceptowanego przez najwyższe instancje partyjne i państwowe.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">W działaniach związanych z rozwojem kultury fizycznej i sportu bierze udział wiele instytucji i resortów. We współpracy z Ministerstwem Oświaty i Wychowania oraz Ministerstwem Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki kontynuowane będzie wdrażanie nowych programów w odniesieniu do poszczególnych grup wiekowych: dla dzieci w wieku przedszkolnym, uczniów szkół podstawowych, uczniów szkół ponadpodstawowych, studentów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Działania te nie ograniczą się wyłącznie do zajęć obowiązkowych. Zwiększenie uczestnictwa dzieci i młodzieży w ogólnodostępnych, nadobowiązkowych zajęciach sportowych i rekreacyjnych realizowane będzie przez rozwijanie istniejących form działalności, prowadzonej przez stowarzyszenia kultury fizycznej, szkoły oraz organizacje młodzieżowe. Szczególne znaczenie będzie miało rozszerzenie działalności sportowej wśród dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, co powinno pozwolić na jej pełniejsze zintegrowanie ze środowiskiem.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Upowszechnienie kultury fizycznej w środowisku pracy i zamieszkania realizowane będzie przez organizacje społeczne i spółdzielcze, instytucje, zakłady pracy, władze terenowe oraz administracje państwowych i spółdzielczych osiedli mieszkaniowych. Zadania te będą dostosowane do specyfiki środowisk. W środowisku wiejskim szczególna uwaga zwrócona zostanie na zwiększenie liczby fachowych kadr instruktorskich, warunkujących propagowanie uprawiania kultury fizycznej w tym środowisku, inicjowanie budowy prostych urządzeń sportowych, powiązanie działalności w sferze kultury fizycznej z funkcjonowaniem Innych jednostek, tj. ośrodków zdrowia, placówek oświatowych i kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">W środowisku miejskim i osiedli mieszkaniowych podstawowe zadania koncentrować się będą na rozszerzeniu sieci 'terenowych ogniw organizacji kultury fizycznej, wyposażeniu osiedli mieszkaniowych w proste urządzenia i zestawy rekreacyjne, tworzeniu punktów poradnictwa i informacji w zakresie kultury fizycznej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">W zakładach pracy dążyć się będzie do tworzenia i reaktywowania ogniw zajmujących się upowszechnianiem kultury fizycznej. Planuje się też wzbogacenie form działania, zwłaszcza w kierunku powiązania uprawianych ćwiczeń z rodzajem pracy oraz zwiększeniem udziału szkół i organizacji działających w zakładach pracy na rzecz upowszechnienia kultury fizycznej. Szczególnie istotne będzie współdziałanie w tej dziedzinie ze związkami zawodowymi. Konsekwentnie realizowane będą zadania w zakresie zajęć sportowych i rekreacyjnych dla osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Realizacja tych zadań wymaga zapewnienia kadr, bazy sportowo-rekreacyjnej, zaopatrzenia w podstawowy sprzęt i urządzenia sportowe oraz środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Zgodnie z przyjętymi programami nauczania, uczelnie wychowania fizycznego w 1986 r. będą kształciły 11.800 studentów, z tego na studiach dziennych 7.900. Zakłada się, że studia te ukończy 2.080 absolwentów, w tym na studiach dziennych - 1.530. Szczególnie preferowany kierunek nauczycielski ukończy 1000 studentów. Złagodzi to jednak tylko w niewielkim stopniu deficyt kadr w szkołach 1 jednostkach kultury fizycznej. Dlatego też opracowano długofalowy program szkolenia kadr dla prowadzenia zajęć w podstawowych jednostkach kultury fizycznej, który przewiduje m.in, przeszkolenie w Resortowym Centrum Metodyczno-Szkoleniowym Kultury Fizycznej i Sportu w 1986 r. około 200 trenerów, 200 instruktorów, 1000 organizatorów imprez, 200 lekarzy sportowych i specjalistów odnowy biologicznej.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Realizacja statutowych zadań masowych organizacji kultury fizycznej wymaga szkolenia społecznych organizatorów, sędziów i instruktorów. W roku przyszłym zakłada się przeszkolenie przez zrzeszenie LZS ok. 10 tys. osób dla potrzeb powszechnej kultury fizycznej w środowisku wiejskim, ok. 10 tys. osób dla potrzeb zakładów pracy, szkół i ognisk w miastach i osiedlach - przez Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej i Zrzeszenie Sportowe „Start”, około 3 tys. organizatorów sportu studenckiego, około 2 tys. instruktorów, sędziów i organizatorów sportów techniczno-obronnych oraz około 100 tys. młodzieży szkolnej na stopnie młodzieżowego organizatora sportu sędziego i instruktora.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">W ramach nakładów inwestycyjnych realizowane będą następujące zadania kontynuowane: rozbudowa ośrodka szkoleniowego 00S w Spalę, zespół obiektów Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, dom studenta w AFW w Katowicach i dom studenta dla wydziału zamiejscowego AWF w Poznaniu i Gorzowie Wielkopolskim, budynek dydaktyczny AWF we Wrocławiu. Dla wykonania tych żądań niezbędne są nakłady inwestycyjne rzędu 330–350 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Niezależnie od nakładów inwestycyjnych, jakie określone zostaną w OPR na 1986 r. GKKFiS wraz z wydziałami kultury fizycznej i sportu urzędów wojewódzkich realizować będzie zadania inwestycyjne finansowane ze środków Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">W wyniku tych, działań w roku przyszłym powinniśmy oddać do użytku 6 stadionów i boisk, 16 sal gimnastyczno-sportowych, 8 hal sportowych, 7 krytych i 4 otwarte pływalnie, 2 lodowiska sztucznie zamrażane.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Na realizację zadań w 1986 r. przewiduje się ogólne nakłady w wysokość ok. 20 mld zł, w tym z budżetu.państwa 13,3 mld zł, dochody własne w wysokości 11,7 mld zł oraz świadczenia zakładów pracy w wysokości 1 mld zł. Jako główne kierunki wydatkowania środków finansowych przewiduje się przede wszystkim utrzymanie i konserwację bazy sportowej oraz szkolenie kadr dla potrzeb kultury fizycznej.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełJózefRóżański">W materiałach podaje się szczegółowo jakie środki i jakie obiekty będą realizowane w ramach programu inwestycyjnego. Trzeba zatem skoncentrować się na takim zorganizowaniu wykonawstwa, ażeby wszystkie zadania ukończone zostały w terminie. Jak wiemy, wiele obiektów dla potrzeb kultury fizycznej i sportu realizowanych jest znacznie dłużej niż przewidywał to harmonogram i w związku z tym poważnie wzrastają koszty tych inwestycji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełJózefRóżański">Gdyby Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie zrealizowana była w terminie, to jej wykonanie kosztowałoby o połowę taniej.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełJózefRóżański">Niepokojącym zjawiskiem jest stała dewastacja istniejących już urządzeń sportowych. Zakłady pracy przestały dotować remonty tych obiektów. Pewne środki przeznaczają na ten cel wojewódzkie wydziały kultury fizycznej, ale jest to stale zbyt mało. Należy organizować więcej imprez w terenie i to nie tylko w dużych miastach, ale i w mniejszych ośrodkach. W ten sposób aktywizować będziemy działaczy społecznych, a przy tym pozwoli to również na zasilenie kas klubów i uzyskanie środków na remonty obiektów sportowych.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PosełJózefRóżański">Jak wynika z informacji, akademie wychowania fizycznego nie są w stanie zapewnić dopływu wystarczającej liczby kadr dla potrzeb kultury fizycznej. Dobrze więc, że podjęto systematyczne dokształcanie kadry i że w ten sposób bidzie ona mogła uzyskiwać stopnie trenerskie i instruktorskie. W szkoleniu kadry sportowej, w szerszym niż dotychczas zakresie, wykorzystywać trzeba doświadczenia naszych sąsiadów. Sprawy te powinny być zagwarantowane odpowiednimi umowami.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PosełJózefRóżański">Mamy w zasadzie dobry sprzęt dla wielkiego wyczynu sportowego, trzeba tylko zapewnić środki dewizowe na jego uzupełnianie. Produkujemy dobry sprzęt wyczynowy, chociaż - jeśli wyniki są nienajlepsze - wini się za to sprzęt.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PosełJózefRóżański">Trzeba skoncentrować uwagę na zapewnieniu produkcji odzieży i sprzętu sportowego dla sportu masowego. Czy przemysł lekki dotrzyma swoich umów i wykona niezbędne ilości odzieży sportowej? Szczególne znaczenie ma produkcja odzieży sportowej dla szkół i klubów, zrzeszających uczestników masowych imprez sportowych.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PosełJózefRóżański">Program wychowania fizycznego i sportu jest już opracowany i trzeba go konsekwentnie realizować. 0 potrzebie upowszechnienia wychowania fizycznego mówimy jednak stale, twierdzimy, że jest lepiej, ale w rzeczywistości tak nie jest. Nie możemy zadowolić się tylko organizowaniem spartakiad, trzeba też sprawdzać jak realizowane są w szkołach zajęcia z wychowania fizycznego. Jest z tym nienajlepiej. Nauczycieli ocenia się za wyczyny sportowe uczniów, a nie za systematyczne prowadzenie zajęć wf.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PosełJózefRóżański">Lekarze zbyt łatwo wydają zwolnienia od zajęć gimnastycznych dzieciom, które przebyły jakieś choroby. Trzeba zapobiegać temu zjawisku; zwolnienia takie powinno dotyczyć tylko niektórych ćwiczeń. Nie zawsze należy zupełnie wyłączać dziecko z udziału w lekcjach wf. Rezultaty takiego postępowania są u nas widoczne - mamy wprawdzie młodzież dorodną, ale słabą i niesprawną fizycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełWacławAuleytner">W materiałach zwraca się uwagę na działanie mające na celu zwiększenie dostaw sprzętu aportowego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełWacławAuleytner">W informacji GKKPiS podaje się kompleksowo ujęte zadania, mające służyć rozwojowi wychowania fizycznego społeczeństwa. Przez wiele lat działania takie nie były należycie doceniane, a służą one przecież nie tylko podnoszeniu zdrowotności społeczeństwa, ale również kształtowaniu właściwych postaw obywatelskich. Sport korzystnie wpływa na kształtowanie charakterów. Tylko przez upór w postępowaniu osiąga się bowiem dobre wyniki sportowe.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełWacławAuleytner">Stan boisk sportowych nie tylko na wsi, ale również w miastach pozostawia wiele do życzenia. Nie są one konserwowane, ulegają dekapitalizacji. Młodzież niechętnie uczęszcza na zajęcia sportowe, nie ma rozbudzonych aspiracji do osiągania wielkich wyników sportowych. Jest to wynikiem wychowania w szkole. Trzeba przywrócić rangę wychowania fizycznego. Muszą to zrozumieć rodzice, którzy teraz starają się o zwalnianie dzieci z zajęć gimnastycznych. W szerszym zakresie muszą działać środki masowego przekazu propagując sport i wy-, chowanie fizyczne i tłumacząc ich znaczenie dla rozwoju fizycznego i kształtowania charakterów młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Zastanawiam się, w jaki sposób możemy pomóc GKKPiS w realizowaniu jego niełatwych zadań. Daleko poszliśmy z ideą samorządności i teraz może trzeba wskazać tym samorządom co mają robić, rozbudzać inicjatywy społeczne dla tworzenia obiektów sportowych. Nawet w Warszawie można spotkać wiele niezagospodarowanych placów, na których bawią się dzieci i młodzież. A przecież można by tam Zainstalować nawet proste urządzenia rekreacyjne, które pozwoliłyby na organizowanie gier i zajęć sportowych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Do znudzenia już mówimy o braku sprzętu sportowego, o niedoborze kadr. Zastanowić się należy, jak wciągnąć komitety rodzicielskie do pomocy w szkole, do podejmowania czynów społecznych, do organizowania zgrupowań sportowych. Aż zazdrość bierze, gdy widzi się w NRD tyle basenów nawet na wsi. U nas też warto by budować takie baseny. Przecież mamy w ciągu roku kilka ciepłych miesięcy, w czasie których można by korzystać z odkrytych basenów, Tuż po wojnie działania społeczne były znacznie szersze, musimy pobudzać społeczeństwo do podejmowania takich działań także obecnie.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Trzeba skoncentrować uwagę na upowszechnianiu zajęć sportowych wśród załóg pracowniczych. Kiedyś organizowano kluby zakładowe, koła sportowe. Trzeba je reaktywować organizować drużyny sportowe, zajęcia ruchowe. Mamy do czynienia z niedobrym zjawiskiem alienacji młodzieży, zamykania się we własnym kręgu. Właśnie poprzez sport możemy osiągnąć większą integrację młodzieży ze środowiskiem.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Pamiętać trzeba również o ludziach w wieku poprodukcyjnym. Dla nich także organizować trzeba zajęcia sportowe i dbać o to, ażeby jak najdłużej byli sprawni. Takie działania będą miały duży wpływ na zmniejszenie nacisku na różnego rodzaju pomoc społeczną. Powinny je organizować również kluby sportowe.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Nadal nie rozwiązana jest sprawa kadr instruktorskich, trenerskich, organizatorów sportu. Należałoby więc np. organizować kursy przysposabiające młodych nauczycieli do prowadzenia zajęć sportowych. Wtedy nauczyciel geografii czy biologii mógłby prowadzić na obozach dodatkowe zajęcia, organizować imprezy aportowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełStefanDziedzic">Zbyt rzadko chyba uświadamiamy sobie, że kultura fizyczna jest elementem ogólnej kultury społeczeństwa. Rzadko także zwracamy uwagę na fakt, że na poziom kultury fizycznej społeczeństwa wpływa stopa życiowa i koszty utrzymania. Kulturę fizyczną powinno się uprawiać od najmłodszych lat. Wiemy zaś jak ten problem przedstawia się w naszych przedszkolach, szkołach, uczelniach i w życiu codziennym. Resort dokonuje podziału środków finansowych na masową kulturą fizyczną i na sport wyczynowy. Wydaje mi się, że zbyt mało uwagi przywiązuje się w Polsce do kultury fizycznej w osiedlach, szkołach i zakładach pracy. Wiele możliwości pozostaje dotychczas nie wykorzystanych. Nie mamy skutecznego modelu upowszechniania kultury fizycznej, podkreślania jej roli w wychowaniu społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełStefanDziedzic">Odrębne zagadnienie stanowi realizowany u nas model sportu. W materiałach słusznie podkreśla się, że powinniśmy utrzymać zajmowaną przez Polską pozycję w sportowym współzawodnictwie międzynarodowym. Służyć temu może dalsze usprawnienie organizacji szkolenia naszych sportowców. Ostatnio niektóre dyscypliny sportowe odnoszą znaczące sukcesy. Nasze kolarstwo pod kierownictwem trenera R. Szurkowskiego, czy piłka nożna pod kierownictwem trenera A. Piechniczka dostarczyły nam w ostatnich dniach sporo satysfakcji. Świadczy to o dobrej jakości szkolenia i zadowalającej organizacji tych dyscyplin sportu. W przedłożonych dziś materiałach podkreśla się dominującą rolę klubów sportowych. Mam wątpliwość, czy ten model upowszechniania sportu już się nie przeżył. Myślą, iż należy szukać nowych rozwiązań organizacyjnych. Co prawda, przy silnych, dużych zakładach pracy funkcjonują w sposób zadowalający zakładowe kluby sportowe, ale działające przy małych zakładach, a zwłaszcza przy słabych organizacjach społecznych, kluby sportowe odgrywają coraz mniejszą rolę. W związku z tym powinniśmy pomyśleć nad nowym rozwiązaniem perspektywicznym w zakresie organizacji sportu masowego i wyczynowego.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełStefanDziedzic">Podstawą wychowania fizycznego, tak w sporcie wyczynowym jak i masowym, są należycie przygotowane i odpowiednio zaangażowane kadry. W materiałach stwierdza się, że w br. zatrudniany w organizacjach sportowych 50.600 osób. Należałoby jednak dokonać analizy, ozy wszystkie te osoby reprezentują należyty poziom fachowego przygotowania, jaka jest ich inwencja zawodowa, kompetencje i zaangażowanie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełStefanDziedzic">Na posiedzeniach naszej komisji często podkreślaliśmy konieczność kształtowania nowego, młodego pokolenia kadr organizatorów, szkoleniowców i działaczy sportowych. Sprawa ta jest bardzo ważna i w najbliższym czasie powinniśmy jej poświęcić więcej uwagi.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PosełStefanDziedzic">W materiale zawarto informacje, że z zakładowych środków na inwestycje sportowe w najbliższym roku przeznaczy się 1 mld zł. Potężne zakłady przemysłowe dysponują znacznymi środkami finansowymi które mogą wygospodarować i przeznaczyć także na cele sportowe. Musimy sobie jednak zdawać sprawę z faktu, że sytuacja wygląda inaczej w mniejszych zakładach pracy. Powstaje także pytanie, czy w działalności sportowej powinniśmy się opierać tylko na klubach sportowych organizowanych przy zakładach pracy. Być może przy każdym zakładzie pracy należałoby zorganizować koło kultury fizycznej i tam kierować środki finansowe na kadrę trenerską i działalność sportową.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PosełStefanDziedzic">Poseł Roman Stachoń (PZPR); Jak przedstawia się sprawa rozwoju kultury fizycznej pracowników, szczególnie w zakresie współpracy ze związkami zawodowymi? Na str. 5 materiałów zawarte jest stwierdzenie mówiące o tym, że rocznie LZS przeszkolą 10 tys. osób na stanowiska trenerskie. Mam poważne wątpliwości, ozy te kluby są w stanie przeszkolić aż tyle osób w ciągu 1 roku. Kolejna informacja dotyczy 30.600 osób zatrudnionych w resorcie. Chciałbym zapytać, ozy są to wszyscy pracownicy związani z organizacją działalności sportowej w Polsce?</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PosełStefanDziedzic">Kwota 1 mld zł, jaką zakłady pracy mają świadczyć na rzecz sportu jest grubo zaniżona. Na str. 8 materiałów kierownictwo GKKFiS informuje, że wystąpiło do Rady Ministrów z wnioskiem o zwiększenie produkcji sprzętu sportowego. Jak mi wiadomo, odbyło się już posiedzenie Rady Ministrów, na którym omawiano to zagadnienie. Chciałbym zapytać, jakie są ustalenia tego posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PosełStefanDziedzic">Od pewnego czasu nosiliśmy się z zamiarem utworzenia w Katowicach filii Centralnego Ośrodka Sportu. Filia ta służyć by miała m. in. rozdzielaniu środków i sprzętu na rejon południowej Polski. Dzięki zorganizowaniu tej filii możliwe byłoby zlikwidowanie wielu niepotrzebnych wyjazdów do stolicy w celu załatwiania drobnych nieraz spraw związanych z funkcjonowaniem klubów czy organizacją imprez sportowych. Chciałbym zapytać, jakie są szanse na realizację tego pomysłu?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełJaninaŁęgowska">Zawarte w materiałach kierunki resortu uważam za słuszne. Celem naszego posiedzenia jest ustalenie kierunków działania na lata 1986–1990 i na rok najbliższy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełJaninaŁęgowska">Chciałabym podzielić się z obywatelami posłami swoimi bezpośrednimi obserwacjami dotyczącymi funkcjonowania sportu na terenie Warszawy. Jestem członkiem Warszawskiego Klubu Sportowego „Warszawianka”. Na jego przykładzie obserwuję wszystkie problemy związane z uprawianiem sportu na terenie miasta przez typową warszawską rodzinę. Powstaje pytanie jak można jej zapewnić warunki do uprawiania sportu? Przyjrzyjmy się, jaki sprzęt sportowy jest dostępny w naszych sklepach sportowych i komisach, jakiej jest jakości i po jakich cenach jest sprzedawany. Wiadomo, że z jakością tego sprzętu nie zawsze jest najlepiej, natomiast z reguły jest on bardzo drogi. Brakuje taniej odzieży sportowej i taniego sprzętu sportowego do powszechnego użytku. Powstała sytuacja, w której niewiele rodzin może sobie i pozwolić na pełne wyposażenie swoich dzieci w sprzęt i odzież sportową, np. z okazji wyjazdu na zimowe czy letnie wakacje. Sądzę, że' powinniśmy zawrzeć w programie postulat wyposażenia społeczeństwa w niezbędny sprzęt i odzież sportową.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełJaninaŁęgowska">Kolejna sprawa dotyczy opłat za wstęp na imprezy organizowane przez kluby sportowe, wstęp na baseny kąpielowe i inne urządzenia sportowe. Dotujemy dziś w Polsce bardzo wiele dziedzin spożycia ale nie dotujemy działalności sportowej. Czynne uprawianie sportu w możliwie powszechnym wymiarze w ogromnym stopniu wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełJaninaŁęgowska">Klub „Warszawianka” inwestuje od dawna i z powodzeniem. Aktualnie chcemy zakończyć budowę nowoczesnej hali szermierczej. W tym celu niezbędny jest przydział specjalistycznych materiałów, których niestety nie możemy uzyskać, jako że budowa hali sportowej nie jest uznawana za inwestycję priorytetową. Mam więc prośbę do GKKPiS o pomoc w załatwieniu tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PosełJaninaŁęgowska">Głównym zadaniem kadry, działaczy i organizatorów sportu powinna być praca z ludźmi, zwłaszcza organizowanie i przyciąganie na zajęcia sportowe młodzieży. Tymczasem kadra ta poświęca swoją energię głównie na załatwianie codziennych spraw związanych ze zdobywaniem materiałów budowlanych, sprzętu sportowego, odzieży itp. Nie wszystkie. obiekty sportowe są też w pełni i należycie wykorzystywane. Pamiętam jak w latach 70-tych organizowaliśmy cieszące się wielkim powodzeniem uczestników sportowe spartakiady zakładowe.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PosełJaninaŁęgowska">W spartakiadach tych brały odział całe rodziny. Myślę, że powinniśmy wrócić do idei organizowania taki oh spartakiad. Nasze życie stanie się przez to bogatsze, pełniejsze i zdrowsze. Kadra, którą zatrudniamy, powinna przede wszystkim zajmować się ludźmi, ich organizowaniem, szkoleniem, a nie rozwiązywaniem codziennych przyziemnych kłopotów. Szczególnie ważny jest problem trenerów jako głównych organizatorów sportu. W każdym klubie trener to osoba najważniejsza, na której powinno nam najbardziej zależeć. Tymczasem, mamy w „Warszawiance” kłopoty z pełnym obsadzeniem etatów trenerskich. Powodem jest m.in, niezadowalający poziom płac, a także konkurencyjna działalność innych klubów sportowych. Nagminne jest dziś wzajemne podkopywanie trenerów przez kluby oferujące wyższe zarobki, mieszkania oraz atrakcyjne wyjazdy zagraniczne. Coraz mniejszą rolę odgrywa autentyczne przywiązanie trenerów do własnych klubów i drużyn. Są to sprawy niezwykle trudne do praktycznego rozwiązania, ale nie powinniśmy o nich zapominać.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#PosełJaninaŁęgowska">Od dawna postuluje się budowę w Warszawie wielkiej hali widowiskowo-sportowej. Brak takiej hali uniemożliwia organizowanie w stolicy wielu atrakcyjnych imprez sportowych, w tym także o znaczeniu międzynarodowym. Mamy tymczasem stadion X-lecia na którym imprezy odbywają się średnio co 2 lata. Słyszy się opinie, że powodem tak żenująco słabego wykorzystania tego ogromnego obiektu jest brak odpowiedniego zaplecza. Czy przez 30 lat nie można było tego zaplecza zorganizować? Myślę, iż tak piękny i wielki obiekt sportowy jak stadion X-lecia powinien tętnić życiem sportowym. Słabe wykorzystanie dotyczy nie tylko tego stadionu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełFranciszkaGalbierzKrośńiak">Konieczne jest rozszerzenie działalności sportowej wśród dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Działalność tę prowadzą głównie zakłady podległe Ministerstwu Zdrowia i Opieki Społecznej. Organizuje się tam działalność sportową, traktowaną jako integralną część leczenia. Większość dzieci objęta jest gimnastyką ogólnorozwojową, a wiele - indywidualną gimnastyką korekcyjną. Rodzicom leczonych dzieci stale przypominamy o znaczeniu codziennej gimnastyki dla prawidłowego rozwoju tych dzieci. Informujemy, że ruch na świeżym powietrzu, gimnastyka i sport to dla ich dzieci często niezastąpione lekarstwo. Dla leczących się w naszych zakładach dzieci i młodzieży często organizujemy spartakiady sportowe. Zwolnienie z zajęć sportowych przysługuje tylko w szczególnie trudnych przypadkach. Jednak w naszej działalności napotykamy na poważne przeszkody. Przede wszystkim od dłuższego czasu odczuwamy brak dresów. Dawniej mieliśmy tyle dresów, ile mamy w zakładzie łóżek. Dzisiaj sprawa wydaje się nie do załatwienia. Bez należytej liczby dresów nie możemy przecież organizować prawidłowej działalności sportowo-wychowawczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanSłomski">Czy resort kontroluje imprezy i zawody o małej wartości sportowej, a dużych kosztach związanych z przejazdami, wyżywieniem itp.? Czy potrzebne są imprezy sportowe wymagające przejazdu z jednego końca Polski w drugi i wiążące się z tym wydatki finansowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełZenonaKurania">Podstawą masowego sportu jest usportowiona rodzina. Przez wiele lat bardzo popularne były w Polsce tzw. ścieżki zdrowia. Organizowane bez dużych nakładów finansowych i materialnych sprzyjały usportowieniu wielu rodzin. Aktualnie wiele ze zorganizowanych w latach 70-tych ścieżek zdrowia znajduje się w stanie skrajnej dewastacji. Myślę, iż należy powrócić do idei ścieżek zdrowia i przywrócić do życia zaniedbane obiekty.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełZenonaKurania">Druga sprawa dotyczy uprawiania sportu w wolne soboty. Powinniśmy skierować do resortu oświaty apel w sprawie umożliwienia organizacji wspólnych zajęć sportowych w wolne soboty dla rodziców i ich dzieci na terenach szkolnych obiektów sportowych. Wiele rodziców nie docenia dziś roli sportu w rozwoju ich dzieci. Sądzę, iż taka działalność upowszechnieniowa na terenie szkół mogłaby przyczynić się do lepszego usportowienia tysięcy rodzin i wpłynęłaby na lepsze wykorzystanie wolnych sobót.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Podstawowe znaczenie ma rozwój pracowniczej kultury fizycznej i współpracy w tej dziedzinie ze związkami zawodowymi. W latach 1980–1983 wystąpił na tym polu regres. W tym okresie zostały zlikwidowane lub też ograniczone wszelkie formy pomocy zakładów pracy dla kultury fizycznej. Nastąpiła likwidacja niektórych klubów sportowych, sekcji oraz ognisk TKKF. Obecnie można powiedzieć, że najgorszy okres mamy już za sobą. Znów rośnie zainteresowanie zakładów pracy problemami kultury fizycznej. Zainteresowanie tymi problemami wykazują związki zawodowe i ich Ogólnopolskie Porozumienie. Rolę mobilizującą w tym zakresie odgrywał międzyresortowy zespół do spraw kultury fizycznej, który także prowadzi działania organizacyjne. Duże zainteresowanie sprawami kultury fizycznej notuje się zwłaszcza w górnictwie, budownictwie, w zrzeszeniu „Kolejarz”, w zrzeszeniu „Ogniwo” reprezentującym gospodarkę komunalną i administrację państwową, a tale że w niektórych innych branżach. GKKFiS organizował spotkania z ruchem zawodowym, osobiście również spotykałem się z przewodniczącym OPZZ Alfredem Miodowiczem. Sprawy kultury fizycznej są ważne; jest to temat bliski załogom i członkom ich rodzin.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Mówiąc o problemach kultury fizycznej i jej rozwoju zacząć należy od tego, co znajduje się w zakładach pracy. Zamierzamy popierać działające w zakładach pracy społeczne ogniwa działające na rzecz kultury fizycznej i turystyki. Ciała te powinny zabiegać o środki. Istotny jest także przychylny klimat wśród załóg oraz w samorządzie pracowniczym. Myślę, że znajdujemy się na początku drogi, która powinna nas doprowadzić do odbudowy sportu zakładowego.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Pieniądze z zakładów pracy na kulturę fizyczną w wysokości 1 mld zł to tylko te środki, które zostały oficjalnie przekazane. Nie ewidencjonujemy natomiast własnych wydatków zakładów pracy np. na transport, dostarczanie ciepła do basenów itd. Wspomniany 1 mld zł to niewiele, ale oznacza on, że zahamowany został spadek na tym polu.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Uważamy, iż dostawa głównych asortymentów sprzętu sportowego powinna zostać objęta zamówieniami rządowymi, W najbliższym czasie przeprowadzimy w tej sprawie rozmowy. Sądzę, że to zamierzenie uda się zrealizować począwszy od 1986 r. CKKPiS wniesie sprawę sprzętu sportowego na posiedzenie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Stale powraca problem stadionu X-lecia. Jest to problem skomplikowany z wielu powodów. Po pierwsze tego typu obiekty nie mogą być często wykorzystywane. Warszawskie kluby sportowe mają własne stadiony, a drużyna reprezentacyjna nie chce grać na stadionie X-lecia uważając, że nie jest to obiekt typowo piłkarski i woli rozgrywać mecze w Chorzowie. Po drugie, na Całym świecie tego typu obiekty nie są w pełni wykorzystywane, Np. stadion olimpijski w Montrealu po igrzyskach w 1976 r. wykorzystany został dla celów sportowych tylko jeden raz, jest natomiast wykorzystywany dla innych celów np. reklamowych. Po trzecie, prowadzimy prace nad budową zaplecza stadionu X-lecia. Konieczna jest rozbudowa pawilonu oraz zainstalowanie sztucznego oświetlenia. Rozważając ten temat musimy pamiętać, że stadion to nie tylko jego czasza, ale również ponad 32 ha terenu, który żyję i na którym odbywa się mnóstwo imprez. Na tym terenie ma być zbudowana hala widowiskowo-sportowa. 27 maja br. problem ten będzie rozważany na posiedzeniu Prezydium Rządu.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Mamy już za sobą pewien etap dyskusji na temat kultury fizycznej. Efektem tej dyskusji jest m.in, świadomość regresu i kryzysu. Również dzisiaj istnieją powody do krytyki ale tendencje regresowe zostały już zahamowane. Wyraża się to przyrostem liczby sekcji sportowych, ogniw TKKF i LZS, wzrostem liczby.ćwiczących oraz zwiększeniem się liczby trenerów i instruktorów. Coraz więcej młodzieży uczestniczy w spartakiadach. Zamierzamy powrócić do organizowania igrzysk młodzieży szkolnej.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Mamy za sobą znaczną pracę myślową i organizatorską. Dużą rolę w tym zakresie odegrał KC PZPR. Wiemy już jaka jest sytuacja i czujemy potrzebę jej poprawy. Zasadniczym zwrotem była tutaj ustawa o kulturze fizycznej. Podstawowym naszym zadaniem będzie realizacja jej postanowień. Do przykładowych zamierzeń można zaliczyć m.in, wprowadzenie wychowania fizycznego do przedszkoli oraz ocenianie pracy nauczycieli WF w szkole poprzez przeprowadzane dwa razy do roku sprawdziany sprawności fizycznej uczniów.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Na rozwój kultury fizycznej wpływa kilka podstawowych elementów, jak warunki materialne, zaopatrzenie w sprzęt, stan kadry. Ważna też jest jakość oferty programowej i działalności organizatorskiej środowiska. Kolejną sprawą jest niski poziom samouświadomienia obywateli. Dowodzi tego chociażby niewykorzystywanie istniejących ścieżek zdrowia. Niepokój budzi zmniejszająca się liczba boisk na wsi. Wynika to z faktu, że coraz trudniej jest o wolne tereny. Sprawę tę będziemy próbowali rozwiązać we współdziałaniu z resortem rolnictwa. Problem polega m.in, na wysokich podatkach w związku z przekazywaniem gruntów rolnych na cele nierolnicze. Zwraca przy tym uwagę, że wspomniane podatki są niskie wyłącznie w przypadku przekazywania gruntów na cele sakralne.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Jedną z podstawowych rezerw w zakresie rozwoju kultury fizycznej jest lepsze wykorzystanie istniejącej bazy szkolnej.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Zastępca przewodniczącego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu Bogusław Ryba: Odpowiadając na jedno z pytań, mogę stwierdzić, że zadanie polegające na przeszkoleniu 10 tys. osób jest realne.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Jedną z przeszkód utrudniających racjonalizację wydatków jest emocjonalne zaangażowanie środowiska. Dotyczy to likwidacji trzeciej ligi piłkarskiej. Jest to bardzo trudne w niektórych województwach, gdzie miejscowe społeczeństwo żyję tą ligą.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Zgadzając się z uwagą przewodniczącego M. Renke dotyczącą ścieżek zdrowia mogę dodać, iż fakt, że ścieżki te zarosły chwastami świadczy o tym, że nie zdały one egzaminu.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Wracając do spraw finansowych, mogę powiedzieć, że po raz pierwszy od 4 lat zwiększyliśmy wydatki o 30%. Ten wzrost odbywał się nie kosztem budżetu państwa, ale zawdzięczamy go wzrostowi dochodów własnych. Do głównych kierunków finansowania należą świadczenia, utrzymanie obiektów, wydatki na administrację. W ostatnim okresie wzrosły świadczenia natomiast zmalały wydatki na utrzymanie obiektów. Równocześnie koszty finansowania były bardzo różne w poszczególnych województwach. Różnice te w wyrazie procentowym były nawet pięciokrotne.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#PrzewodniczącyGłównegoKomitetuKulturyFizycznejiSportuMarianRenke">Dzielenie środków odbywa się głównie na szczeblu wojewódzkim zgodnie z ustawą o radach narodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełStanisławGabrielski">Jest faktem, iż komisja nasza zajmowała się intensywnie problematyką kultury fizycznej i sportu. Mamy za sobą kilkumiesięczny okres prac koncepcyjnych. Opracowaliśmy diagnozę sytuacji oraz koncepcje rozwiązywania trudności. Podstawowe znaczenie przypisać należy działaniom realizacyjnym i integracyjnym. Powinniśmy dążyć do umocnienia funkcji GKKFiS jako ośrodka integrującego dziedzinę kultury fizycznej.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełStanisławGabrielski">Proponuję, aby komisja przyjęła założenia CPR na 1986 r. Założenia te można by wzbogacić o harmonogram realizacyjny. Mając świadomość doniosłości zagadnienia pracowniczej kultury fizycznej należy oczekiwać na inicjatywę związków zawodowych w tym zakresie, ponieważ nikt nie jest w stanie ich zastąpić. Istotna jest kwestia wykorzystania potencjału, którym dysponujemy. Pilnować musimy także zobowiązań Komisji Planowania dotyczących zamówień rządowych na dostawy sprzętu sportowego. Konieczne jest wsparcie wysiłków GKKFiS w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełStanisławGabrielski">W kolejnym punkcie porządku obrad komisja rozpatrzyła warianty koncepcji NPSG na lata 1986–1990 i założenia CPR na 1986 r. w części dotyczącej Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Podstawą dyskusji były pisemne informacje Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych i Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełOlgaRowińska">Nadesłany przez resort materiał obrazujący podstawowe cele i uwarunkowania wynikające z zadań NPSG na lata 1986–1990 oraz z założeń Centralnego Planu Rocznego na rok przyszły prezentuje w sposób kompleksowy sytuację i podaje sposoby.realizacji tych celów.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełOlgaRowińska">Przesłany nam materiał zawiera wiele nowych propozycji i rozwiązań dotyczących np. założeń centralnej polityki płacowej. Podkreślić przy tym należy, że wiele propozycji dotyczących szczegółowych rozwiązań oparto na wnioskach i postulatach jakie były zgłaszane w toku dyskusji na posiedzeniach naszej komisji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełOlgaRowińska">Jako podstawowy cel polityki płacowej stawia się wzrost efektywności pracy i racjonalizację wykorzystania czynników wytwórczych oraz zapewnienie równowagi rynkowej przez wzrost zaspokojenia zapotrzebowania na produkty i usługi.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełOlgaRowińska">Polityka płac jest więc jednym z podstawowych instrumentów dla realizacji głównego celu NPSG, jakim jest stworzenie i utrwalanie zdolności gospodarki do zrównoważonego efektywnego rozwoju. O tych sprawach niejednokrotnie mówiliśmy na posiedzeniach komisji.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PosełOlgaRowińska">W materiałach podaje się odrębne rozwiązania płacowe w sferze produkcji materialnej i produkcji niematerialnej. Należy zgodzić się z tezą, że w sferze budżetowej środki na wynagrodzenia powinny być kształtowane w relacji do wynagrodzeń w gospodarce uspołecznionej, na podstawie normy ustalonej odrębnie dla poszczególnych działów tej sfery. Podstawą jej wyznaczania będą wyniki wartościowania pracy. Określenie sposobu wyznaczania środków na cele niematerialne rodziło dotychczas wiele nieporozumień. Proponowane rozwiązania należy uznać za słuszne, gdyż pozwalają one na wartościowanie pracy, przy czym metodyka wartościowania pracy opracowana jest właściwie.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PosełOlgaRowińska">Proponuje się ustalenie powszechnej i obligatoryjnej metody wartościowania pracy za pomocą jednolitego wzoru we wszystkich zakładach pracy. Wyniki wartościowania pracy będą stanowić główną podstawę wyznaczania siatek płac i zasadniczych stawek płac przez przedsiębiorstwa, z uwzględnieniem ich konkretnej sytuacji finansowej i pozycji na lokalnym rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PosełOlgaRowińska">Polityka świadczeń socjalnych i wykorzystania zasobów pracy formułowana jest w przedstawionych nam materiałach na podstawie oceny negatywnych zjawisk, z tym że skala tych zjawisk, moim zdaniem, nie jest do końca rozeznana.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PosełOlgaRowińska">Nie do końca np. zbadane są przyczyny wzrostu absencji chorobowej; mówiliśmy o tym na wczorajszym posiedzeniu. Z wyjaśnień Ministra zdrowia i opieki społecznej wynika, że absencja ta nie jest u nas tak bardzo wysoka i trzeba raczej usuwać przyczyny nadużywania przepisów w zakresie wystawiania zwolnień lekarskich, ale nie odchodzić od ustalonych już zasad, zgodnych z założeniami naszej polityki socjalnej. Kłowi się m.in, o konieczności zapobiegania wzrostowi uprawnień pracowniczych wpływających na skracanie faktycznego czasu pracy. Dotyczy to m.in, urlopów dodatkowych, czy skróconego czasu pracy z tytułu wykonywania pracy w warunkach szkodliwych i uciążliwych. Po odczytaniu tych sformułowań pierwsze wrażenie nie jest pozytywne. Należałoby chyba przede wszystkim zapobiegać wzrostowi szkodliwych dla zdrowia warunków pracy. Nie możemy tworzyć wrażenia, że chcemy odbierać uprawnienia słusznie przysługujące ludziom pracującym w uciążliwych warunkach.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PosełOlgaRowińska">Podobne refleksje budzi propozycja nowych zasad obliczania i wypłacania zasiłków chorobowych. Proponuje się przyznanie zakładem pracy prawa do samodzielnego określania, w ramach zakładowych systemów wynagradzania, składników wynagradzania służących do obliczania podstawy wymiaru zasiłków, przy zagwarantowaniu ich poziomu minimalnego (np. stawka wynagrodzenia zasadniczego lub płaca minimalna powiązana z wysokością minimum socjalnego). Rozumiem intencje resortu, ale uważam, że pozostawienie do uznania zakładów pracy sposobu obliczania zasiłku chorobowego nie byłoby słuszne i mogłoby spowodować wiele zadrażnień i niezadowolenia społecznego.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PosełOlgaRowińska">Dobrze byłoby, ażeby resort poinformował nas jak i w jakim czasie przedstawione propozycje będą realizowane. Wiele bowiem spraw, które zamierza się regulować wymaga dokonania zmian w obowiązujących ustawach, a więc uzgodnień i konsultacji.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PosełOlgaRowińska">W materiałach mówi się o konieczności zatrudnienia inwalidów III grupy oraz ograniczenia kręgu osób uprawnionych do otrzymania renty inwalidzkiej XII grupy, Komisja wyrażała już niejednokrotnie swoje stanowisko w tej sprawie. Ubolewamy, że tak dużo osób otrzymuje renty III kategorii, że wiele z nich nie pracuje. Zgadzamy się również ze stanowiskiem, że należałoby znaczną część tych osób zaktywizować. Nie może to być jednak robione drogą nacisku. Moim udaniem, zakłady pracy zbyt łatwo pozbywają się pracowników, którzy otrzymali renty III grupy. Pracownik taki powinien nadal pozostać w zakładzie macierzystym i pracować na stanowisku dostosowanym do jego stanu zdrowia. Sama spółdzielczość inwalidzka nie rozwiąże problemu aktywizacji zawodowej inwalidów. W szerszym niż dotychczas zakresie tworzyć trzeba miejsca pracy chronionej w zwykłych zakładach pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełIrenaSroczyńska">Zgadzam się z opinią, że przedstawione nam materiały są kompleksowe, ciekawie opracowane, ciekawe i uwzględniają potrzeby gospodarki narodowej. Jednak niektóre z przedstawionych koncepcji i propozycji rozwiązań wymagają jeszcze analiz.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełIrenaSroczyńska">W założeniach polityki zatrudnienia mówi się o aktywizacji zawodowej kobiet. Jednak w ogólnych założeniach rozwoju gospodarki naszego kraju zbyt mało uwagi przywiązujemy do rozwoju infrastruktury socjalnej, a przecież dotyczy to nie tylko kobiet, ale całego społeczeństwa. Chcemy zahamować odpływ kobiet na urlopy wychowawcze. Co ma jednak zrobić matka, która, nie ma z kim zostawić dziecka i nie może uzyskać miejsca w żłobku? Na to pytanie musimy jasno odpowiedzieć. Jaka będzie bowiem wydajność pracy kobiety, która cały czas niepokoi się o swoje dziecko. Jak wynika z założeń NPSG, przyhamowany został rozwój żłobków, nikły jest planowany przyrost przedszkoli, nie spełniają swojej roli stołówki pracownicze, brak jest świetlic i stołówek w szkołach. Zdaję sobie sprawę, że wszystkich tych problemów nie rozwiążemy w najbliższym czasie, ale chyba za mało w tej sprawie robimy. Nasi sąsiedzi dawno już uporali się z tymi podstawowymi sprawami socjalnymi.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełIrenaSroczyńska">W celu likwidacji niekorzystnych dysproporcji między liczbą robotników i pracowników na stanowiskach nierobotniczych w przedsiębiorstwach, opracowano projekt metodologii ustalania wielkości zatrudnienia na stanowiskach nierobotniczych, który zostanie przekazany do organów założycielskich celem wykorzystania przez przedsiębiorstwa. Mówi się, że założenia tej metodologii były sprawdzone w kilku przedsiębiorstwach i dały ewidentne.korzyści w postaci likwidacji dublujących się komórek, lepszej organizacji pracy oraz obniżenia wielkości zatrudnienia na tych stanowiskach. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że rezerwy tkwią nie tylko w przedsiębiorstwach, ale również w urzędach i różnego rodzaju instytucjach administracyjnych. Tam trzeba również sięgnąć do rezerw i wykorzystać je w działalności produkcyjnej.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełIrenaSroczyńska">Zgadzam się z potrzebą ograniczania administracji, ale jestem za powołaniem Centrum Informacji Zawodowej, które ma opracowywać i popularyzować informację o zawodach. Obecny stan informacji zawodowej pozostawia bardzo wiele do życzenia, zbyt wiele osób wykonuje pracę niezgodną z wykształceniem i przygotowaniem zawodowym.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełIrenaSroczyńska">Chciałabym wrócić do sprawy już poruszonej w dyskusji, a dotyczącej lepszego wykorzystania zasobów pracy. Proponuje się zapobieganie wzrostowi uprawnień pracowniczych pomniejszających faktyczny czas pracy. Dotyczy to m.in, dodatkowych urlopów oraz skróconego czasu pracy z tytułu wykonywania pracy w warunkach szkodliwych i uciążliwych. Tymczasem nasza działalność powinna koncentrować się na ograniczaniu takich szkodliwych dla zdrowia warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PosełIrenaSroczyńska">Propozycje, mające na celu ograniczenie rozmiarów' nieuzasadnionej absencji chorobowej poprzez zaostrzenie niektórych warunków obliczania i wypłacania zasiłków, nie mogą być akceptowane. Należy zastanowić się, czy nie będziemy karać ludzi naprawdę chorych. Badania wykazują, że tylko 0,4% zwolnień można uznać za nieuzasadnione. Wiele zwolnień powodowane jest szerzącymi się chorobami zawodowymi oraz wciąż jeszcze niewłaściwymi i uciążliwymi warunkami pracy. Nasze wskaźniki absencji chorobowej nie są przecież alarmujące, kształtuje się ona na poziomie nie wyższym niż w NRD i Czechosłowacji. Obserwowaliśmy pewien wzrost w 1981 r. ale potem nastąpiło Uspokojenie. Wzrost jaki zaobserwowaliśmy na przełomie 1984 r. i 1985 r. spowodowany był, jak wynika z informacji ministra zdrowia i opieki społecznej, zwiększoną zachorowalnością na grypę. Kasze działania na rzecz obniżenia absencji chorobowej mogą w swoich skutkach okazać się nieopłacalne. Ci, co nadmiernie korzystają ze zwolnień, wykonując różnego rodzaju wysoko płatne prace, i tak będą korzystać ze zwolnień. Uderzymy natomiast w ludzi naprawdę chorych, którzy będą chodzić z temperaturą, ażeby nie brać zwolnienia, a później ciężej chorować i przebywać dłużej na zwolnieniu.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PosełIrenaSroczyńska">Sprawa ograniczenia wysokości zasiłków chorobowych za pierwsze 3 dni zwolnienia była przecież rozpatrywana przez naszą komisję i wreszcie rząd ograniczył tę zasadę tylko do przypadków stwierdzonego samookaleczenia, narkomanii i pijaństwa. Działanie to zgodne było z postanowieniami ustawy, rząd miał prawo podjąć taką decyzję. Popieram stanowisko poseł O.Rewińskiej, że nie jest to tylko sprawa zakładów pracy. Nie może każdy zakład regulować tych spraw według własnych koncepcji, budżet państwa i tak nic na tym nie skorzysta.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PosełIrenaSroczyńska">Głównymi przyczynami niewłaściwego wykorzystania czasu pracy jest zła organizacja pracy, przestoje, nie przepracowane godziny pracy przez ludzi, którzy wprawdzie podpisali listę obecności, ale nic nie robią. Toteż wszystkie wysiłki koncentrować należy na zapewnieniu lepszej organizacji pracy, w celu efektywnego i pełnego wykorzystania czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PosełIrenaSroczyńska">Wnioski, dotyczące poprawy organizacji pracy, zmierzające do wdrażania postępu organizacyjnego, rzetelnego i obiektywnego określania ilości i jakości świadczonej pracy i umożliwienia właściwego wynagradzania pracowników oraz dokonania przeglądu i oceny stanowisk pracy pod kątem ich poziomu technicznego, technologicznego, organizacji i warunków pracy - należy uznać za słuszne. Szkoda, że dotychczas nie były one realizowane. Trzeba jednak rozstrzygnąć jakie wynagrodzenie otrzymywać będzie człowiek z wysokimi kwalifikacjami, który będzie chciał wykonywać pracę prostą, np. porządkować teren zakładu pracy; ozy będzie mógł wykonywać tę pracę tylko w ramach czynów społecznych. Postanowienia w tych sprawach muszą być poprzedzone konsultacjami społecznymi, przede wszystkim ze związkami zawodowymi.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PosełIrenaSroczyńska">Zamierza się zaktywizować zawodowo inwalidów III grupy oraz ograniczyć możliwość przechodzenia na tę grupę inwalidzką. Problem ten wymaga szerszego rozważenia. Przede wszystkim decyzje lekarskie kwalifikujące do inwalidztwa muszą być bardziej przemyślane i bardzo rozważnie podejmowane. Wśród inwalidów III grupy są ludzie rzeczywiście chorzy, ale również i tacy, którzy mogą z powodzeniem pracować. Problem ten był rozpatrywany przez Komisję polityki społecznej KO PZPR. Nie stawiano wówczas tak drastycznych wniosków, czyżby się coś zmieniło?</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PosełIrenaSroczyńska">Trudno wypowiedzieć się co do niektórych ogólnych propozycji zawartych w przedstawionym materiale resortu. Rozumień, że nie dało się bardziej szczegółowo ich sprecyzować, ale przecież dotyczą one niejednokrotnie spraw zasadniczych. Mówi się m.in, o konieczności zrewidowania zasad odpłatności za leki, za korzystanie ze żłóbków i przedszkoli, wprowadzenia odpłatności za wyżywienie w sanatoriach. Podjęcie takich decyzji oznaczałoby dalszy wzrost kosztów utrzymania i znaczne obciążenie budżetów rodzinnych. Nie trzeba mówić o wymowie społecznej takich propozycji. Zdaję sobie sprawę, że sanatorium jest tańszą formą leczenia niż leczenie szpitalne. Sama nigdy nie byłam w sanatorium, ale z mojej wieloletniej działalności w związkach zawodowych, wiem, że wielu ludzi zabiega o sanatorium tylko dla bezpłatnego spędzenia urlopu. Toteż zaostrzyć trzeba kwalifikację wniosków lekarskich na skierowania do sanatorium. Wprowadzenie odpłatności może spowodować, że dla wielu osób naprawdę chorych będą one niedostępne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełUrszulaPłażewska">Przedstawiony materiał jest bardzo obszerny i zawiera propozycje rozwiązania wielu problemów, o których mówiliśmy na posiedzeniach naszej komisji. Wiele z tych zagadnień było poruszanych także na 16-tym plenum KC PZPR.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełUrszulaPłażewska">Zbyt wiele jednak propozycji przedstawionych w tym opracowaniu wymaga zmian ustawowych. Dotyczy to m.in, ograniczenia absencji chorobowej. W moim odczuciu, przedstawiona propozycja jest nie do przyjęcia. Już po VI Zjeździe PZPR ujednoliciliśmy zasiłki chorobowe dla pracowników fizycznych i umysłowych. Powszechnie wiadomo, że brakuje dziś rąk do pracy. Który więc zakład pracy będzie chętnie wypłacał zasiłek chorobowy swym pracownikom?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełUrszulaPłażewska">Kolejna wątpliwość dotyczy odpłatności za wyżywienie w sanatoriach. Ludzie często ratują swe zdrowie w sanatorium nawet w ramach urlopu, tymczasem przewiduje się wprowadzenie odpłatności. Powinniśmy się też zastanowić na ile możliwe i realne jest wykonanie tych założeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełFelicjannaLesińska">Sprawy zatrudnienia wielokrotnie powracały na posiedzeniach naszej komisji. W przygotowanym na dzisiejsze posiedzenie materiale zagadnienia te ponownie są poddane analizie. Najważniejsze jest skierowanie wolnych zasobów siły roboczej do tych zakładów pracy, gdzie nie są w pełni wykorzystane moce produkcyjne. Nie stać nas na to, ażeby z braku ludzi nie wykorzystane były surowce i stały bezczynnie nowoczesne, często zakupione za dewizy, maszyny i urządzenia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełFelicjannaLesińska">Na str. 5 przedłożonego materiału znajduje się stwierdzenie dotyczące przemieszczania kadr z rolnictwa do innych działów gospodarki narodowej. W moim odczuciu, nie następują znaczące zmiany w strukturze rolnej. Nadal ponad 1 mln gospodarstw rolnych stanowią gospodarstwa najmniejsze. Trudno uznać, że gospodarowanie na 5 ha ziemi jest racjonalne i wymaga zatrudnienia całej rodziny. Wiadomo, że zależy nam na zwiększaniu liczby dużych gospodarstw. Takich zmian nie dokona się jednak w krótkim czasie, z roku na rok, Decyduje o tym przede wszystkim brak mieszkań w miastach oraz trudności z przekwalifikowaniem dużej liczby pracowników przechodzących z rolnictwa. Myślę, iż dwie trzecie zatrudnionych dziś na wsi obywateli mogłoby przejść do miasta bez obniżenia produkcji rolnej. Na to jednak potrzebne są całe dziesięciolecia.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełFelicjannaLesińska">Wielokrotnie już mówiliśmy o istniejących dysproporcjach między sferą produkcyjną i nieprodukcyjną. Jednakże, jak dotąd brak jakichkolwiek efektów tych dyskusji. Podobnie nieskuteczne są działania, mające na celu stabilizację zatrudnionych kadr.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełFelicjannaLesińska">W materiałach zawarta jest propozycja powołania Centrum Informacji Zawodowej. Mam jednak pytanie - jak tę informację doprowadzić z centrum do konkretnego adresata, to znaczy do absolwentów szkół, ich rodziców, ludzi poszukujących pracy. Można stworzyć wiele dobrych programów, ale funkcjonujących sprawnie tylko na papierze.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PosełFelicjannaLesińska">Wątpliwość budzi propozycja zmian przepisów prawnych, dotyczących osób uchylających się od pracy. O ile wiem, w podpisanych przez Polskę konwencjach międzynarodowych nie mówi się w ogóle o kobietach, jak również o mężczyznach powyżej 45 roku życia. Trudno też zaakceptować proponowane regulacje dotyczące samotnych kobiet. Czy w Polsce obowiązują inne rozwiązania prawne dla samotnych mężczyzn? Chociaż rozumiem intencje proponowanego rozwiązania, nie mogę go poprzeć. Nie popieram też projektu pozwalającego na ustalanie przez zakłady pracy wysokości zasiłków chorobowych.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PosełFelicjannaLesińska">Jak z tego widać, przedstawione propozycje zakładają opracowanie wielu nowych aktów prawnych, w tym także ustaw. W wielu przypadkach potrzebna jest konkretyzacja rozwiązań już istniejących, oraz jasne sprecyzowanie, kiedy i w jaki sposób zamierzamy rozwiązać pozostałe problemy. Wiemy, że proces legislacyjny jest długotrwały, że tworzenie prawa wymaga dużej odpowiedzialności i rozwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełStanisławRostworowski">Materiał przygotowany na dzisiejsze posiedzenie odgrywa centralną rolę przy ustalaniu zadań całego planu 5-letniego. Wiele innych składników planu 5-letniego wymaga podjęcia decyzji w kwestiach dziś dyskutowanych. Kluczowe znaczenie ma bilans zasobów pracy. Mam wątpliwości, czy rzeczywiście w najbliższej pięciolatce przybędzie nam aż pół miliona pracowników. Przecież nie każdy, kto ukończy 18 lat podejmie pracę już w przyszłym 5-leciu. W analizie bilansowej musimy przeto uwzględnić także studentów oraz żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Mam więc pytanie - czy przedstawione dane uwzględniają szacowane rozmiary naboru na studia wyższe i poboru do wojska w nadchodzącym 5-leciu? Przedłożone opracowanie nie odpowiada też na pytanie o alokację siły roboczej w powiązaniu z lokalizacją inwestycji przyszłej 5-latki. Nie są także jasno wykazane możliwości zrealizowania tą siłą roboczą prac leśnych, drogowych, retencyjnych oraz budownictwa mieszkaniowego w nadchodzącym 5-leciu. Jeśli nie przeprowadzimy rzeczowej i dokładnej analizy zasobów siły roboczej, to może się okazać, że w połowie realizacji planu 5-letniego zabraknie nam pracowników i pretensje kierowane będą pod adresem resortu pracy i spraw socjalnych.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełStanisławRostworowski">Z materiałów można wnioskować, że państwo dąży do rozszerzenia zatrudnienia kobiet. Musimy sobie jednak zdawać sprawę ze wszelkich skutków (w tym także, a może przede wszystkim, negatywnych), jakie proponowane rozwiązania mogą przynieść. Z nadmiernego zatrudnienia-kobiet wynika m.in, demoralizacja procesu pracy. Wiele kobiet wychowujących małe dzieci częściej myśli w godzinach pracy o pozostawionych dzieciach niż o swoich obowiązkach zawodowych. Kobiety te bardzo często korzystają ze zwolnień, opuszczają stanowiska pracy itd. Takie zachowania upowszechniają się i obejmują także pracowników nie posiadających małych dzieci. Moim zdaniem, kobieta powinna pracować zawodowo tylko przed zawarciem małżeństwa oraz po okresie wychowywania dzieci. Tymczasem, w projekcie przewiduje się objęcie obowiązkiem pracy wszystkie kobiety w wieku 29–55 lat, uchylające się dotąd od pracy. Wiadomo, że już dzisiaj 70% kobiet w tym wieku pracuje. Dlaczego chcemy wszystkie kobiety przymusić do pracy? Nie można opierać naszych rozwiązań na sytuacjach skrajnych, nietypowych, Np. nie może stanowić podstawy do opracowywania rozwiązań powszechnie obowiązujących sytuacja na rynku pracy w Łodzi.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełStanisławRostworowski">Niepokój budzi też propozycja wprowadzenia przymusowego pośrednictwa pracy. Takie rozwiązanie preferuje wielkie zakłady pracy. Przedsiębiorstwa nie chcą się pozbywać pracowników, których pozyskanie byłoby utrudnione w warunkach funkcjonowania przymusowego pośrednictwa pracy. Wątpliwości moje budzi także sprawa wychowawczej funkcji przedsiębiorstwa. Amnestionowanymi oraz innymi kategoriami pracowników powinny się zajmować stowarzyszenia społeczne, a nie zakłady pracy. Uważam też, że obciążeń na DFAZ nie można wiązać z produkcją sprzedaną przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#PosełStanisławRostworowski">Sprawą podstawową jest rozwiązanie problemu kształtowania najniższych płac. Idzie o doprowadzenie do takiej sytuacji, aby nowo przyjmowany pracownik miał stały punkt startu. Sądzę, iż ten punkt startu należy tworzyć poprzez obniżenie płacy wyjściowej. Uważam, że nie może być tak, aby nowo przyjęty do zakładu syn zarabiał więcej niż jego ojciec. W większym niż dotychczas stopniu należy powiązać wynagrodzenia ze stażem pracy.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PosełStanisławRostworowski">Nie powinniśmy zawieszać przyznanych zasiłków chorobowych. Szkoda, że nie zostały w praktyce wprowadzone rygory dotyczące niewypłacania zasiłków chorobowych za pierwsze 5 dni choroby. Myślę, iż byłby to istotny hamulec przeciwdziałający ubieganiu się pracowników o zwolnienie chorobowe na załatwianie własnych spraw.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PosełStanisławRostworowski">Rozwiązania dotyczące uprawnień emerytalnych i rentowych nie mogą obowiązywać z mocą wsteczną. Według obowiązujących przepisów obywatele pobierający renty z III grupy inwalidztwa mogą podejmować pracę na określonych stanowiskach. Powstaje więc pytanie, w jakim celu Przyznaję się III grupę inwalidztwa, skoro pracownik taki może dalej pracować?</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#PosełStanisławRostworowski">Często już proponowano zniesienie zasiłków rodzinnych dla rodzin o wysokich dochodach. Jestem przeciwny takiej propozycji. Uważam, że każdy, niezależnie od swych dochodów, ma prawo do swoistej nagrody od państwa za posiadane dzieci. Słuszne wydają mi się propozycje wydłużenia do 36 miesięcy okresu, na podstawie którego oblicza się podstawę emerytury. Sądzę, że wpłynie to na likwidację tak zwanych „kominów emerytalnych”. Słuszne wydają mi się postulaty dotyczące pracowników umysłowych.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#PosełStanisławRostworowski">Wiadomo, że przedsiębiorstwa kapitalistyczne nie płacą za postoje, wynikające z braku materiałów i innych przyczyn niezależnych od przedsiębiorstwa. Uważam, że w Polsce powinny obowiązywać podobne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#PosełStanisławRostworowski">Moim zdaniem, nie nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić opłaty za sanatoria i leki. Według moich obserwacji, w sanatoriach przebywa bardzo dużo lekarzy i innych osób, których pobyt nie zawsze jest uzasadniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Opracowanie przygotowane przez Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych na dzisiejsze posiedzenie naszej komisji można uznać za próbę bardziej kompleksowego uregulowania problemów zatrudnienia i płac. Dotychczas zagadnienia te, choć rozpatrywane wielokrotnie, analizowaliśmy niezależnie od siebie. A są to zagadnienia podstawowe, i powinniśmy na nich skupić baczną uwagę.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">W materiale wyrażone jest zadowolenie resortu za zwiększenia zasobów siły roboczej na wsi. Myślę jednak, że świadczy to raczej o zacofaniu naszego rolnictwa. Drogą rozwoju rolnictwa jest jego dalsza mechanizacja i zmniejszanie zatrudnienia w tym dziale gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Zapotrzebowanie na kadry zawodowe wymaga rozpatrywania w ścisłym połączeniu z problemami młodzieży kończącej studia. Czytamy w materiale, że mamy nadprodukcję absolwentów wielu kierunków studiów wyższych. Tymczasem znam np. pracowników handlu zagranicznego o wykształceniu zaledwie średnim technicznym, nie znających żadnych języków obcych, którzy jeżdżą służbowo za granicę i zawierają kontrakty handlowe. Wiadomo, że brakuje nam dobrych nauczycieli wielu przedmiotów w rozmaitych typach szkół. Wiadomo jaki jest poziom kadr zatrudnionych w handlu uspołecznionym. Tymczasem w materiałach pisze si., że mamy nadprodukcję absolwentów studiów matematycznych, przyrodniczych i ekonomicznych. Myślę, że sprawa wygląda inaczej. Głównym problemem jest wymiana ludzi niekompetentnych, a zasiedziałych na swych stanowiskach na ludzi zdolnych, młodych, z odpowiednim przygotowaniem zawodowym. Takim ludziom jednak stwarza się często rozmaite przeszkody. Sytuacja taka powoduje, że najzdolniejsi przechodzą do sektora prywatnego lub emigrują za granicę, zasilając kadry innych krajów. Myślę, iż nie stać nas na takie marnotrawstwo talentów i zdolności. Mówi się o nadmiarze zootechników i weterynarzy, a przecież wszyscy wiemy, że rozwój rolnictwa w dużym stopniu zależy także od tych pracowników. Kluczowe znaczenie ma lepsze gospodarowanie kadrami. Dlaczego większość absolwentów chce mieszkać i pracować w dużych miastach? Przejście do małych miast, miasteczek i wsi nie jest stymulowane żadnymi bodźcami ani gratyfikacjami. Przyznawany kredyt w wysokości 200 tys. zł nie może przecież wystarczyć na kupno czy wybudowanie sobie mieszkania. Nie pociąga zaś absolwentów wyższych uczelni perspektywa zamieszkania kątem u wiejskiego gospodarza. Skorelowania wymagają decyzje o wielkości naboru na różne kierunki kształcenia na poziomie średnim i wyższym z potrzebami i możliwościami wykorzystania absolwentów. Musimy tworzyć dla tych absolwentów atrakcyjny warsztat pracy. Podobno mamy w Polsce nadmiar architektów. Popatrzmy jednak, jak wygląda nasza architektura? Być może należy utworzyć jakieś konkurujące ze sobą biura projektowe.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">W przedłożonym dziś materiale trafnie ukazano istniejącą sytuację; brakuje w nim jednak propozycji rozwiązań. Ja także jestem za ograniczaniem możliwości przesuwania terminu obrony pracy dyplomowej. Studia rzeczywiście trwają często w nieskończoność, Ale za czyje pieniądze tak się dzieje? Jeśli z kieszeni własnej studentów, to nie mam zastrzeżeń. Powinniśmy jednak zlikwidować przypadki, gdy tzw. „wieczny student” na dodatek pobiera stypendium państwowe. Przeciwdziałania muszą iść z różnych stron. Kontrowersje budzi propozycja zwrotu kosztów kształcenia przez absolwentów szkół wyższych. Czy dotyczyć to ma wszystkich absolwentów, którzy nie podejmą żadnej pracy, czy tych, którzy nie podejmą pracy w swoim zawodzie, czy tylko tych, którzy opuszczą nasz kraj?</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Uważam, iż jak najszybciej powinniśmy zmienić nasze prawo pracy. Potrzebny nam jest nowy kodeks pracy i od tego powinniśmy zacząć. Podstawą utrzymania powinno być wynagrodzenie za pracę. Pozostaje pytanie - jak uregulować wszelkie zasiłki i świadczenia uzasadnione sytuacją losową człowieka, powstałą bez jego winy. Nie można premiować ludzi, którzy świadomie sami sobie pogarszają sytuację. Ale jest też wiele osób żyjących w niedostatku bez własnej winy. Ci ludzie jednak rzadko zwracają się o pomoc, wstydliwie otaczając milczeniem swoją biedę. Z drugiej strony - często dobrze sytuowani ludzie wszelkimi sposobami wykorzystują rozmaite świadczenia państwowe. Nie zawierają np. przez wiele lat związku małżeńskiego, wyłudzając świadczenia przysługujące matkom wychowującym dzieci. Takie cwaniactwo powinniśmy jak najostrzej zwalczać.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Powinniśmy też położyć większy nacisk na jakość pracy. Czasem dziwię się, jak można robić tak fatalne buty, koszule, czy torby i to często na bardzo dobrych i drogich maszynach. W większym niż dotychczas stopniu powinniśmy płacić za efekt końcowy pracy. Dotychczas kontrola techniczna w wielu zakładach pracy preferuje bylejakość i nieróbstwo. Podobnie sytuacja wygląda na stanowiskach prący, wszędzie panuje brud i bałagan. Dotyczy to także tramwajów, autobusów i wielu innych stanowisk pracy. Kiedyś tak nie było, pracownik przychodząc na swoje stanowisko pracy zastawał je czyste i odpowiednio przygotowane.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PosełBarbaraKoziejŻukowa">Uważam, iż można wprowadzić odpowiednie opłaty za leczenie sanatoryjne. Dlaczego płaci się za 21-dniowe wczasy profilaktyczne, a nie płaci się za 24-dniowy pobyt w sanatorium. Ważniejszą jednak sprawą wydaje mi się poprawa warunków leczenia i odpoczynku sanatoriach, w ten sposób, aby pobyt w sanatorium rzeczywiście przyczyniał się do poprawy zdrowia, aby przebywający na leczeniu pensjonariusze nie byli narażeni na niekulturalne zachowanie przebywających z nimi ludzi zdrowych. którzy skierowanie do sanatorium wyłudzili.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełJaninaŁetowska">Przysłuchując się dyskusji można dojść do wniosku, że brakuje nam konsekwencji w działaniu, Musimy pamiętać o obowiązujących przepisach i konsekwentnie wprowadzać je w życie. Jest to jedyny sposób na wykorzystanie istniejącego potencjału. Zgadzam się z oceną, że resort wykorzystał część naszych wniosków, Chciałabym jednak dowiedzieć się dlaczego niektóre wnioski nie zostały przyjęte. Mam poważne obawy oo do możliwości szybkiego wprowadzenia w życie wielu proponowanych rozwiązań. Interesuje mnie zwłaszcza, jak wyglądać będzie ich realizacja w okresie przejściowym, gdyż konieczność uzgadniania spraw ze związkami zawodowymi znacznie wydłuży okres ich załatwiania.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PosełJaninaŁetowska">Powinno się ostatecznie uregulować kwestię podstawy wymiaru świadczeń emerytalnych. W roku 1983 proponowaliśmy wiele rozwiązań uwzględniających zmianę ustawy. Należy zgłosić takie propozycje, które będą świadczyć o tym, że myślimy o grupie emerytów i rencistów.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PosełJaninaŁetowska">W materiale uwzględniono problematykę czasu pracy i zasobów pracy. Resort nie uwzględnił jednak wszystkich wniosków zgłoszonych przez posła R. Sawkę, Wysoko oceniam sposób, w jaki ujęto w materiale problemy płacowe. Wdrożenie rozwiązań w tej kwestii wymaga jednak dłuższego czasu. Konieczne jest też rozwiązanie problemu najniższych płac i minimum socjalnego. Powinno się określić precyzyjnie, jak często opracowywać się będzie minimum socjalne.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PosełJaninaŁetowska">Opowiadam się za tym, aby 30 tys. osób przeszło do pracy w gospodarce uspołecznionej. Mamy do czynienia ze znacznym przepływem zasobów pracy do gospodarki nieuspołecznionej. Tymczasem nie można dopuścić do tego, aby potencjał gospodarki uspołecznionej nie był wykorzystywany.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PosełJaninaŁetowska">Nie podnoszono dotychczas zagadnienia warunków pracy. Dane wskazują na to, że istnieje 1,6 miliona stanowisk pracy zagrożonych, W związku z tym wzrasta absencja, fluktuacja kadr oraz dezaktywizacja zawodowa. Stanowią one istotne przyczyny naszych trudności i niepowodzeń. Zgadzając się ze stwierdzeniem, że przemysł produkuje inwalidów należy postulować, aby postawione wnioski były mobilizujące. Zakłady pracy okrzepły już w reformie jest zatem szansa na postawienie i realizację mobilizujących zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełRyszardSawko">Materiał resortu jest analityczny, szkoda jednak, że tak późno został nam dostarczony.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełRyszardSawko">Poważny problem stanowi ubytek zasobów pracy. Ponieważ jedną z jego przyczyn jest przechodzenie na renty inwalidzkie należał oby zaostrzyć politykę ich przyznawania.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełRyszardSawko">Z zadowoleniem przyjmuję fakt opracowania przez resort projektu zasad ustalania wielkości zatrudnienia na stanowiskach nierobotniczych. Sprawę tę będzie można nareszcie uregulować.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PosełRyszardSawko">W materiałach mówi się o potrzebie zwiększenia aktywizacji zawodowej emerytów i rencistów. Tymczasem zdarza się, że osoby te nie otrzymują propozycji pracy. Równocześnie występuje pilna potrzeba rewaloryzowania starego portfela świadczeń emerytalnych. Konieczne jest wzajemne powiązanie nowych i starych emerytur.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PosełRyszardSawko">W materiale brak jest sformułowań dotyczących kierunków pożądanych zmian ustawy emerytalnej. O emerytów trzeba dbać. Zmiany objąć powinny także uregulowania dotyczące rent rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PosełRyszardSawko">Niepokojące zjawiska towarzyszą wprowadzaniu zakładowych systemów płac. Dotychczas nie potrafiliśmy zmusić wielu zakładów do przejścia na nowy system.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PosełRyszardSawko">Mówiąc o konieczności ograniczenia „kominów emerytalnych”, które dotyczą najczęściej górników, hutników oraz artystów, musimy pamiętać o honorowaniu zasady, że emerytura nie może przekroczyć 100% płac. Postuluję też, aby okres obliczania podstawy wymiaru świadczeń emerytalnych wynosił 5 lat.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PosełRyszardSawko">Zgłaszam wniosek o zrewidowanie uregulowań dotyczących odpłatności za leki, żłobki, przedszkola i sanatoria. Szczególnie konieczna jest rewizja uregulowań dotyczących sanatoriów.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PosełRyszardSawko">Chciałbym prosić o wyjaśnienie propozycji dotyczących doskonalenia organizacji i finansowania ubezpieczeń społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełWacławAuleytner">Materiał jest analityczny i kompetentny. Zawiera on koncepcje rozwiązania kwestii aktywizacji zawodowej, również inwalidów. Mam jednak wątpliwości czy można to pogodzić z sytuacją bezrobocia inwalidów. Pamiętając o tym, że aktywizacja tej grupy osób nie może polegać na zmuszaniu ich do pracy, musimy zdać sobie również sprawę z faktu, że np. w Warszawie mamy 2 tys, inwalidów, którzy od lat bezskutecznie poszukują pracy. Chodzi zatem, nie o zmuszenie ich do pracy, ale o danie im pracy. Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że istnieją kategorie osób świeżo przygotowanych do działalności społeczno-zawodowej, które przekwalifikowują się w szybkim tempie. Waga ta dotyczy niewielkiej, ale istotnej grupy pracowników socjalnych. Dla części z nich brak pracy. Uważam, że nie jest to słuszne, tym bardziej, że traci się w ten sposób cały wysiłek poświęcony na ich kształcenie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełWacławAuleytner">Poseł Józef Różański (SD). Nie jesteśmy konsekwentni w wielu sprawach. Mówiąc o rewizji opłat za sanatoria musimy pamiętać, że w pewnych sytuacjach należy się ludziom pomoc. Wprowadzenie odpłatności za sanatoria uczyniłoby z Polski wyjątek wśród krajów socjalistycznych. Słuszniejsze byłoby zdyscyplinowanie kierowania pacjentów do sanatoriów.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PosełWacławAuleytner">Nie jesteśmy również konsekwentni rozważając kwestię naliczania emerytur. Przyjęcie 5-letniego okresu dla ustalania podstawy wymiaru świadczenia spowodowałoby powstanie znacznych różnic w wysokości tych świadczeń wywołanych inflacją.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PosełWacławAuleytner">Dostrzegam brak spójności w materiałach prezentowanych na naszej komisji z materiałami przedstawionymi na obradującej równocześnie Komisji Oświaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełHelenaJagiełowiczGawle">Chciałabym się dowiedzieć, czy faktycznie jest wiele przedsiębiorstw, w których występuje nadmiar pracowników? Interesuje mnie też, w jaki sposób resort zamierza dokonać przesunięcia zbędnego zatrudnienia oraz dlaczego się tego nie robi?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełRyszardSawko">Mówiąc o odpłatności za sanatoria miałem na myśli odpłatność za wyżywienie.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosełRyszardSawko">Wiceminister pracy, płac i spraw socjalnych Janusz Pawłowski: Plan 5-letni realizować będziemy w niepowtarzalnie trudnych warunkach. Rozwiązanie występujących problemów wymagać będzie radykalnych działań. Konieczne jest wykorzystanie wszystkich rąk zdolnych do pracy. Niezbędne jest także sięgnięcie do rezerw. Nie możemy zapominać, iż pomimo trudnej sytuacji pracujemy niejednokrotnie mniej niż 30 godzin tygodniowo. Musimy także szukać sposobów przemieszczania pracowników.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PosełRyszardSawko">Pilną koniecznością jest zewidencjonowanie wszystkich stanowisk pracy w celu realizacji hasła atestacji stanowisk pracy. Taka ewidencja uświadomi nam jaki jest stan wyposażenia stanowisk pracy oraz stanowić będzie podstawę do likwidacji tych stanowisk, które nie mogą funkcjonować. Wiele jest bowiem złej organizacji i złego wyposażenia stanowisk pracy.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PosełRyszardSawko">Ponieważ występuje luka w bilansie zasobów pracy cały przyrost produkcji realizowany musi być poprzez wzrost wydajności pracy. Wzrost ten związany jest z uzbrojeniem pracy oraz lepszym wykorzystaniem jej zasobów. Muszę przyznać, że jest to utrudnione przy obecnym stanie prawnym. Prowadzi się zatem analizę możliwości działania.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PosełRyszardSawko">Nie jest prawdą, iż absolwent nie jest motywowany do pracy tam gdzie jest potrzebny. Trudności sprawia jednak przemieszczanie pracownika w rejony odległe od jego dotychczasowego miejsca zamieszkania. Poważnym problemem jest fakt, że nabór do szkół nie pokrywa się z faktycznym zapotrzebowaniem na konkretne zawody. Ogromne trudności sprawia zagwarantowanie pracy ludziom wykształconym. Z drugiej strony jest 1,5 mln stanowisk pracy wymagających wyższego wykształcenia. Tymczasem zatrudniamy 900 tys. osób z wyższym wykształceniem. Niestety, trudno jest pozbawić pracy osoby, które nie mają wyższego wykształcenia, ale legitymują się długim stażem pracy na danym stanowisku.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PosełRyszardSawko">Wiele problemów rodzi fakt, że sytuacja, w której wydawane były obowiązujące aktualnie akty prawne poważnie różniła się od sytuacji obecnej.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PosełRyszardSawko">W następnej 5-latce koncentrować się będziemy na rozwiązaniu problemów zatrudnienia, poprzez zastosowanie sterowanego kierowania nowych zasobów pracy oraz racjonalizację zatrudnienia. Struktura wewnętrzna przedsiębiorstwa nie może być celem samym w sobie, a raczej tylko środkiem do właściwego wykonywania zadań.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#PosełRyszardSawko">Zakończyliśmy w resorcie ocenę zakładowych systemów wynagradzania. Nowe mechanizmy prawne w przedsiębiorstwach wpłynęły na poprawę struktury zatrudnienia i lepsze uzależnienie wynagrodzenia od wyników pracy. Nie mamy jednak jeszcze oczekiwanej poprawy wykorzystania czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#PosełRyszardSawko">Niestety, absencja chorobowa systematycznie rośnie, różne są przyczyny tego stanu rzeczy, m.in, wspomniane w toku dyskusji niewłaściwe warunki pracy, wiele jest jednak jeszcze nieuzasadnionej absencji. Jedną z przyczyn wzrostu absencji chorobowej jest wypłacanie wysokich zasiłków chorobowych. Często ci, którzy chorują osiągają wyższe wynagrodzenie niż ci, którzy pracują. Zwracaliśmy się do ministra zdrowia o powiększenie listy chorób, przy których przysługiwać będzie tylko 50% zasiłku chorobowego za pierwsze 3 dni choroby. Otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. Nie możemy nakazać stosowania takich zasad, proponujemy zatem przyjąć, że państwo gwarantuje pewne minimalne wynagrodzenie za czas choroby, ograniczające się np. do wynagrodzenia zasadniczego, a o wzięciu pod uwagę przy obliczaniu zasiłku chorobowego innych składników wynagrodzenia decydować będzie zakład pracy. Z doświadczenia wiemy, że w pewnych okresach zwiększa się absencja chorobowa, ludzie chorują w okresach imienin, żniw itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełIrenaSroczyńska">Mówi pan o zjawiskach patologicznych, nie dotyczy to całego społeczeństwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Zgadzam się z tym, że nasze przedsięwzięcia dla zahamowania absencji chorobowej muszą koncentrować się przede wszystkim na stałej poprawie warunków pracy, na likwidowaniu szczególnie uciążliwych miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Muszę się zgodzić ze wszystkimi wnioskami dotyczącymi zaopatrzenia emerytalnego, jakie zostały zgłoszone w toku dyskusji. Do tych spraw podchodzić należy ze szczególną uwagą. Wszystkie proponowane rozwiązania wymagają bardzo wnikliwego rozważenia i analiz. Przychylam się jednak do wniosku, ażeby do obliczania podstawy wymiaru emerytury brać dłuższy okres pracy.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#WiceministerJanuszPawłowski">W ub.r. wypłaciliśmy 1 759 mln rent, z tego 700 tys. inwalidom III grupy. Z samej definicji inwalidów III grupy wynika, że mają oni tylko częściowo ograniczoną zdolność do pracy. Trzeba tworzyć stanowiska pracy chronionej, zamierzamy również tworzyć stanowiska dla tzw. rehabilitacji zawodowej. Nie jest to problem prosty, ale trzeba go podjąć.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Zgadzam się z tym, że aktywizacja zawodowa kobiet związana jest z koniecznością zapewnienia spokojnych warunków pracy, odciążenia ich od troski o los dzieci wtedy, kiedy pracują. Zmniejszyło się np. ostatnio zatrudnienie w systemie pracy nakładczej. Okazuje się, że chałupnicy ponoszą dodatkowe koszty przy pracy w tym systemie. Problem wymaga bardziej szczegółowego rozważenia.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Wzrasta ilość zakładów pracy, które stosują zakładowe systemy wynagradzania i przypuszczamy, że do końca br. 50% zakładów pracy będzie objęte tymi systemami.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Mamy zamiar wystąpić o zmianę niektórych przepisów dotyczących przyznawania dodatków stażowych'i nagród jubileuszowych. Chcemy, ażeby dodatki stażowe wypłacane były tylko za pracę w jednym zakładzie pracy. Powinno to przyczynić się do zapewnienia większej stabilizacji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Konieczne jest też opracowanie ustawy o układach zbiorowych pracy.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#WiceministerJanuszPawłowski">Wszystkie nasze działania, w tym proponowane zmiany przepisów, zmierzają do tego, ażeby wzmocnić efektywność wykorzystania zasobów pracy. Zdajemy sobie sprawę, że efekty tych działań nie będą natychmiastowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełStanisławGabrielski">Nie łatwo jest podsumować dzisiejszą dyskusję. Nie ulega wątpliwości, że sprawy, o których dyskutowaliśmy mają kluczowe znaczenie dla pełnej realizacji planu 5-letniego.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełStanisławGabrielski">Po raz pierwszy w miarę kompleksowo opracowano materiały, zaproponowano różne kierunki działania. Naturalnie wiele wniosków przedstawionych w tych materiałach jest dyskusyjnych, ale słusznie szczególną uwagę koncentruje się w nich na dyscyplinowaniu procesów produkcyjnych i na podkreśleniu, że każdy ponosi odpowiedzialność za samego siebie. Dotychczas hołdowaliśmy takiej filozofii, że za wszystko odpowiada państwo.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełStanisławGabrielski">Podzielam opinię o konieczności podjęcia radykalnych działań. Dlaczego np. tak łagodnie podchodzimy do sprawy atestacji i normowania pracy? Silniejszy akcent położyć trzeba również na ocenach jakości wykonywanej pracy.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełStanisławGabrielski">Proponuję przyjąć do wiadomości przesłaną nam informację resortu z zaleceniem rozważenia wniosków zgłoszonych w toku obrad i przełożenie niektórych akcentów na sprawy, które wskazano w tej dyskusji. Gdzie np. szukać trzeba przyczyn niskiej wydajności pracy? Potrzebne są mechanizmy, które w sposób systemowy prowadziłyby do całkowitego rozwiązania tej sprawy. W żadnym przypadku nie możemy dać się zepchnąć z drogi reformy gospodarczej, a takie głosy często się słyszy. Wszystkie wprowadzone modyfikacje muszą być zgodne z duchem tej reformy i służyć pełnej jej realizacji.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PosełStanisławGabrielski">Nie możemy podjąć dzisiaj decyzji, co do niektórych kontrowersyjnych spraw, które były poruszone w dyskusji, ale należy zalecić rządowi ich wnikliwe rozpatrzenie.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PosełStanisławGabrielski">W materiałach mówi się o konieczności zmiany ustawy emerytalnej. Nasza komisja ma dokonać oceny działania tej ustawy i wtedy dopiero będzie mogła przedstawić swoje wnioski.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#PosełStanisławGabrielski">Nie możemy również wypowiedzieć się co do propozycji wprowadzenia opłat za wyżywienie w sanatoriach. Powinniśmy natomiast zażądać od resortu zdrowia i opieki społecznej, ażeby przedstawił nam rzetelną analizę wykorzystania miejsc w sanatoriach, ukazującą kto korzysta z sanatoriów, w jakich warunkach, w jakich okresach. Problem wymaga głębszej analizy.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#PosełStanisławGabrielski">W materiałach mówi się m.in, o konieczności wprowadzenia obowiązku pracy dla szerszych grup ludności, poprzez rozciągnięcie przepisów ustawy o postępowaniu wobec osób uchylających się od pracy na mężczyzn w wieku od 16 do 55 lat oraz samotne kobiety nie mające legalnych źródeł utrzymania. Chciałbym poinformować, że Prezydium Sejmu zobowiązało naszą komisję do przeanalizowania wszystkich postulatów i wniosków, jakie były zgłoszone na plenarnym posiedzeniu poświęconym problemom patologii społecznej. Dopiero po dokonaniu tej analizy będziemy mogli zająć stanowisko, co do propozycji resortu.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#PosełStanisławGabrielski">Jak widzimy, wiele spraw wymaga nowego unormowania, zmian obecnie obowiązujących przepisów i chyba nie obejdzie się również bez dokonania zmian w kodeksie pracy. W tym zakresie nasza komisja powinna podjąć wstępne prace.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#PosełStanisławGabrielski">We wnioskach dotyczących zwiększenia i lepszego wykorzystania zasobów pracy w pierwszej kolejności mówi się o zatrudnieniu emerytów i rencistów. Jest to na pewno potrzebne, ale nie tą drogą rozwiążemy nasze trudności zatrudnieniowe. Konieczne jest przede wszystkim działanie na rzecz szerokiego racjonalizowania zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#PosełStanisławGabrielski">Proponuję ażeby komisja upoważniła prezydium do opracowania opinii, uwzględniającej nasze najważniejsze wystąpienia dotyczące szczegółowych problemów zatrudnienia i płac oraz wnioski i postulaty zgłoszone w toku dzisiejszej dyskusji. Opinia ta zostanie skierowana do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, Komisja zaakceptowała te wnioski.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>