text_structure.xml 438 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 12 min. 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałkowie Andrzej Benesz i Halina Skibniewska)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Marszałek">Powołuję na sekretarzy posłów Jerzego Rachowskiego i Bogdana Waligórskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Jerzy Rachowski.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Protokół 14 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Uważam, że Sejm porządek dzienny posiedzenia, przedstawiony przez Prezydium Sejmu, zatwierdził.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Przed rozpoczęciem obrad pragnę bardzo serdecznie powitać przybyłą na nasze posiedzenie delegację Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Socjalistycznej Republiki Rumunii z jego wiceprzewodniczącym profesorem Ilie Margulescu.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#Marszałek">Rumuńska delegacja parlamentarna bawi od kilku dni w Polsce na zaproszenie Prezydium Sejmu. Witamy ją u nas w tym głębokim przekonaniu, że jej wizyta przyczyni się do dalszego rozwoju wszechstronnych stosunków między naszymi państwami i dalszego zacieśnienia więzów przyjaźni, jakie łączą oba nasze narody. W umocnieniu przyjaźni i współpracy socjalistycznej Polski i socjalistycznej Rumunii istotną rolę odgrywają nasze parlamenty. Będziemy zadowoleni, jeśli delegacja uzna pobyt na polskiej ziemi za pożyteczny i wyniesie z niego najlepsze wrażenia. Tego Wam drodzy goście rumuńscy serdecznie i gorąco życzymy.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej w sprawie obsadzenia mandatu w okręgu wyborczym nr 52 — Iława (druk nr 133).</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Mirosław Martin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławMartin">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Prezydium Sejmu przekazało w dniu 23 listopada br. Komisji Mandatowo-Regulaminowej sprawę obsadzenia w trybie art. 77 Ordynacji wyborczej mandatu w okręgu wyborczym nr 52 w Iławie, wygasłego wskutek śmierci posła Mariana Gotowca.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MirosławMartin">Prezydium Sejmu zwróciło się jednocześnie do Komisji o przedłożenie Wysokiemu Sejmowi w powyższej sprawie odpowiedniego wniosku. Przypominam, że wygaśnięcie mandatu posła Mariana Gotowca Sejm stwierdził na ostatnim posiedzeniu w dniu 22 listopada br. Obecnie, zgodnie z postanowieniami Ordynacji wyborczej, Wysoka Izba ma podjąć uchwałę o wstąpieniu w skład Sejmu tego spośród nie wybranych w okręgu wyborczym nr 52 kandydatów, który uzyskał kolejną największą liczbę głosów i nie utracił w tym czasie praw wybieralności.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MirosławMartin">Komisja Mandatowo-Regulaminowa na posiedzeniu w dniu 13 grudnia 1973 r. rozpatrzyła sprawę obsadzenia mandatu i upoważniła mnie do przedstawienia Wysokiej Izbie projektu uchwały w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MirosławMartin">Na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, że kandydatem do objęcia mandatu w okręgu wyborczym nr 52 w Iławie jest obywatel Zdzisław Łapeta, zamieszkały w Olsztynie, magister ekonomii, pracownik Wojewódzkiego Oddziału Narodowego Banku Polskiego w Olsztynie, członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#MirosławMartin">Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, że obywatel Łapeta posiada prawo wybieralności do Sejmu. W związku z powyższym Komisja Mandatowo-Regulaminowa zgłasza wniosek o uzyskanie mandatu w okręgu wyborczym nr 52 w Iławie przez obywatela Zdzisława Łapetę i przedstawia Wysokiej Izbie projekt uchwały w powyższej sprawie zawarty w doręczonym obywatelom posłom druku nr 133.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w powyższej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem uchwały, zamieszczonej w druku sejmowym nr 133 w sprawie obsadzenia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 52 — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie obsadzenia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 52, a tym samym obywatel Zdzisław Łapeta uzyskał mandat posła na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#Marszałek">Poseł Zdzisław Łapeta zgłosił się do złożenia ślubowania poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#Marszałek">Proszę Obywatela Posła o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#Marszałek">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#komentarz">(Czyta rotą ślubowania)</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#Marszałek">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZdzisławŁapeta">Ślubuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Stwierdzam, że poseł Zdzisław Łapeta złożył ślubowanie poselskie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o projektach:</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#Marszałek">1) uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku druki nr 129 i 131),</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#Marszałek">2) ustawy budżetowej na rok 1974 (druki nr 130 i 132).</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca generalny poseł Jerzy Pękala.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyPękala">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzisiejszą debatę generalną nad planem rozwoju społeczno-gospodarczego kraju oraz budżetem na 1974 rok poprzedziły intensywne prace i dyskusje w komisjach sejmowych. Prace te pozwoliły na dokonanie wielostronnej oceny realności i prawidłowości planu i budżetu, przeprowadzenie wnikliwej analizy założeń społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku. Prace w komisjach sejmowych nad projektem planu i budżetu stały się jednocześnie okazją do przeprowadzenia analizy i oceny pracy resortów oraz całokształtu funkcjonowania naszej gospodarki. W wyniku tak szerokiej dyskusji wszystkie komisje zgłosiły wiele wniosków, postulatów, opinii i uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzyPękala">Zostałem upoważniony przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów do stwierdzenia, że komisje w pełni aprobują przedstawione przez Rząd projekty planu i budżetu i stwierdzają, że zapewniają one warunki do dalszej konsekwentnej realizacji programu VI Zjazdu PZPR oraz zadań postawionych przez I Krajową Konferencję Partyjną.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzyPękala">Przedłożone przez Rząd projekty planu i budżetu zapewniają dalszą poprawę warunków życia społeczeństwa, intensywny rozwój potencjału gospodarczego oraz umacniają podstawę do szybkiego i nowoczesnego rozwoju kraju po roku 1974.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JerzyPękala">Przesłanką realności założonego tempa wzrostu społeczno-gospodarczego są wyniki osiągnięte w roku bieżącym. Na szczególne podkreślenie zasługuje przy tym fakt, że okazało się możliwe zrealizowanie z nadwyżką w trzecim z kolei roku planu 5-letniego podstawowych zadań. Tak znaczne przekroczenie zadań planu 5-letniego w trzech kolejnych latach świadczy, że proces rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, założony w uchwale VI Zjazdu naszej partii, dzięki podejmowanym przez Rząd inicjatywom oraz poparciu ze strony społeczeństwa, przybrał trwały charakter.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JerzyPękala">Przyjęta słuszna koncepcja polityki gospodarczej, właściwe wykorzystanie potencjału i środków zyskały pełne poparcie klasy robotniczej, rolników i inteligencji. Znalazło to wyraz w realizacji zobowiązań podejmowanych przez klasę robotniczą, co pozwoliło uzyskać w ciągu trzech lat ponadplanową produkcję przemysłową o wartości 110 mld zł. Na I Krajowej Konferencji PZPR w październiku br. I Sekretarz KC naszej partii towarzysz Edward Gierek stwierdził, że „bez tej produkcji nie bylibyśmy w stanie przekroczyć tak znacznie naszych zamierzeń w dziedzinie polepszenia warunków życia i rozwiązywania spraw socjalnych”.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JerzyPękala">Dobra realizacja zadań planu społeczno-gospodarczego w roku przyszłym zadecyduje o pomyślnym starcie naszej gospodarki do przyszłego planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#JerzyPękala">Dokonując ogólnej charakterystyki projektu planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku, należy podkreślić, że stanowi on kolejne ważne ogniwo w realizacji strategii partii. Projekt planu zakłada dalszy wzrost poziomu życia ludności między innymi przez systematyczne podnoszenia poziomu płac realnych, które wzrosną o 5%. Będzie to więc oznaczało, że w ciągu 4 lat bieżącego planu 5-letniego realne płace wzrosną o około 30%, przy założonym dla całego planu 5-letniego 18-procentowym wzroście. Oznaczać to będzie również, że przeciętna płaca miesięczna netto w roku przyszłym wynosić będzie ponad 3 tys. zł, podczas gdy w roku 1970 wynosiła 2 232 zł. Fundusz płac wzrasta w roku przyszłym o 43 mld zł. to jest o około 10% w stosunku do roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#JerzyPękala">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów zwraca przy tym uwagę, że tak wydatny wzrost płac powinien służyć dalszej dynamizacji wzrostu produkcji i całej gospodarki narodowej. Dochody ludności z tytułu świadczeń społecznych wzrastają o około 8 mld zł, to jest około 10% w stosunku do przewidywanego wzrostu w roku bieżącym. Przychody pieniężne ludności wiejskiej ze sprzedaży produktów rolniczych wzrosną o 12 mld zł, tj. o 8% i wyniosą w 1974 roku 161 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#JerzyPękala">Łącznie więc przychody pieniężne ludności w roku 1974 wzrosną według założeń planu o 72 mld zł, tj. o blisko 9% i wyniosą 887 mld zł. Oznacza to jednocześnie, że przychody pieniężne ludności w 1974 roku przekroczą o 69 mld zł przychody założone w planie 5-letnim na 1975 rok. Osiągnięcie założonego w 1974 r. wzrostu przychodów pieniężnych ludności będzie oznaczało ich wzrost w ciągu 4 lat o 57%.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#JerzyPękala">Podkreślenia wymaga fakt, że obok założonego dużego wzrostu dochodów pieniężnych ludności, a co za tym idzie wzrostu spożycia z dochodów osobistych, który wynosić będzie 8,7%, znacznie, bo o 7,6% wzrasta spożycie zbiorowe z funduszów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#JerzyPękala">W świetle tak wysokiego wzrostu przychodów pieniężnych i spożycia ludności węzłowym problemem polityki gospodarczej w roku 1974 jest zagadnienie równowagi pieniężno-rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#JerzyPękala">Dla zabezpieczenia realności założonych dochodów projekt planu przewiduje stosunkowo wysokie tempo wzrostu dostaw towarów na rynek. Wartość tych dostaw wzrośnie o 66 mld zł, tj. o 9,7% i wyniesie 746 mld zł z tym, że najwyższe tempo wzrostu dostaw założone jest w grupie artykułów przemysłowych. I tak np. w porównaniu z rokiem 1973 planuje się wzrost dostaw artykułów żywnościowych o 8,6%, artykułów konsumpcyjnych nieżywnościowych — o 10,3% oraz artykułów przemysłowych niekonsumpcyjnych — o 11,2%. Projekt planu przedłożony przez Rząd słusznie przewiduje, że w roku 1974 nastąpi lepsze niż dotąd uwzględnienie potrzeb rynku wiejskiego zarówno w dziedzinie artykułów konsumpcyjnych, jak również służących rozwojowi produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#JerzyPękala">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów podkreśla, że przyjęte w projekcie planu przychody pieniężne ludności znajdują globalne pokrycie w założonych dostawach towarów i usług.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#JerzyPękala">Mimo że projekt planu zapewnia globalną równowagę rynkową, to należy się liczyć, że mogą wystąpić zjawiska niewystarczającej podaży niektórych artykułów spożywczych, jak np. mięsa, a także artykułów przemysłowych, jak meble, samochody.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#JerzyPękala">Naczelnym zadaniem całej gospodarki, a zwłaszcza przemysłu i handlu, musi być dążenie do złagodzenia występujących napięć i zabezpieczenia na rynku również równowagi cząstkowej.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#JerzyPękala">Założonemu w projekcie planu wzrostowi dostaw artykułów rynkowych musi również towarzyszyć dążenie do dalszego wzbogacania i rozszerzania asortymentu oraz wydatna poprawa obsługi nabywców — przez dalszy rozwój sieci handlowej, rozszerzenie nowoczesnych form handlowej obsługi, lepsze wykorzystanie czasu pracy w handlu oraz bazy materialno-technicznej.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#JerzyPękala">Komisja Handlu Wewnętrznego zwraca przy tym słusznie uwagę, że dla utrzymania równowagi rynkowej niezbędna jest większa dyscyplina w zakresie przestrzegania przez przemysł warunków umownych dostaw, a zwłaszcza terminowości i norm jakościowych.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#JerzyPękala">W świetle założonego wysokiego wzrostu przychodów pieniężnych ludności szczególnego znaczenia nabiera problem usług. I Krajowa Konferencja Partyjna uznała ilościowy i jakościowy rozwój usług za jedno z kluczowych zadań Stąd w przedstawionym przez Rząd projekcie planu szybki rozwój usług rozpatruje się jako istotny element zaspokojenia potrzeb ludności, jako ważny czynnik wzrostu produkcji rolnej oraz umocnienia równowagi rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#JerzyPękala">Rząd na przestrzeni ostatniego okresu podjął już wiele istotnych przedsięwzięć w celu zwiększenia usług świadczonych na rzecz ludności. W najbliższym czasie musi również wraz ze wzrostem ilościowym nastąpić poprawa jakości, terminowości świadczonych na rzecz społeczeństwa usług. Wymaga tego bowiem nowoczesny model konsumpcji.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#JerzyPękala">Komisja Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła — omawiając ten problem, zwróciła szczególną uwagę na potrzebę koncentrowania środków na przyspieszenie rozwoju usług szczególnie poszukiwanych przez ludność, a zwłaszcza usług: lokatorskich, motoryzacyjnych, instalacyjnych czy remontowo-budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#JerzyPękala">W najbliższym czasie powinna nastąpić znaczna poprawa w zakresie terminowości oddawania lokali na rzecz usług, a zwłaszcza w nowo budowanych osiedlach, a także poprawa zaopatrzenia w materiały i surowce.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#JerzyPękala">W budownictwie mieszkaniowym przewiduje się oddanie do użytku dla ludności 246 tys. mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej 14 mln m2, co stanowi wzrost w porównaniu z przewidywanym wykonaniem roku bieżącego o 9,7%. Będzie więc oddanych o ok. 1 mln m2 powierzchni użytkowej, tj. o 7% więcej w stosunku do założeń planu 5-letniego na 1974 rok.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#JerzyPękala">W samym tylko uspołecznionym budownictwie mieszkaniowym dla ludności nierolniczej zakłada się wzrost o 10,3%, co oznacza, że będzie oddanych do użytku 170 tys. mieszkań. Położony zostanie duży nacisk na poprawę jakości i funkcjonalności oddawanych mieszkań, a także kompleksowość zabudowy osiedli czy zespołów mieszkaniowych. Chodzi zwłaszcza o terminowe oddawanie do użytku lokali socjalno-usługowych. Projekt planu przewiduje wybudowanie tych lokali o powierzchni użytkowej 255 tys. m2. Projekt planu przewiduje również dalszy rozwój indywidualnego budownictwa mieszkaniowego ze środków własnych ludności. Na ten cel przeznacza się pomoc kredytową państwa w wysokości 2,4 mld zł. Zakłada się przy tym, że budownictwo indywidualne dla ludności nierolniczej wzrośnie w przyszłym roku o prawie 12%.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#JerzyPękala">Wraz ze wzrostem środków na budownictwo mieszkaniowe wydatnie wzrastają środki na rozwój urządzeń komunalnych, z jednoczesnym przeznaczeniem odpowiednich nakładów na uzbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe w latach następnych. Duża część nakładów na gospodarkę komunalną, bo około 60% całości nakładów na ten dział, przeznaczona jest na podstawową infrastrukturę techniczną, to jest na wodociągi, kanalizację, budowę ulic i ciepłownictwo.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#JerzyPękala">Szczególnego podkreślenia wymaga duży wzrost nakładów na rozwiązanie trudnego problemu wody w dużych ośrodkach miejskich.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#JerzyPękala">Projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 r. uwzględnia w dużym stopniu stworzenie odpowiednich warunków dla realizacji uchwalonej przez Wysoki Sejm uchwały w sprawie systemu edukacji narodowej. Znajduje to wyraz w poprawie warunków kształcenia i doskonalenia kadr nauczycielskich, odpowiednim wyposażeniu szkół w nowoczesne pomoce naukowe, tworzeniu szkół zbiorczych, znacznym zwiększeniu odsetka młodzieży kontynuującej naukę po szkole podstawowej. W roku przyszłym 94% absolwentów szkół podstawowych podejmie naukę w szkołach zawodowych lub liceach ogólnokształcących.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#JerzyPękala">Komisja Oświaty i Wychowania zwraca dodatkowo uwagę na potrzebę pełnej realizacji w roku przyszłym zadań inwestycyjnych w dziedzinie oświaty i wychowania. Problem ten będzie wymagał szczególnej troski ze strony poszczególnych resortów i województw, zwłaszcza że w ostatnich latach miały miejsce wypadki niepełnej realizacji zadań i niewykorzystania środków przewidzianych w planach na te cele.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#JerzyPękala">Zakłada się dalszy wzrost kształcących się na studiach wyższych, jak również wzrost liczby miejsc w domach studenckich.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#JerzyPękala">W dziedzinie ochrony zdrowia projekt planu przewiduje dalsze zwiększenie liczby łóżek w szpitalach i miejsc w zakładach pomocy społecznej, a także znaczne zwiększenie liczby wiejskich ośrodków zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#JerzyPękala">Projekt planu przewiduje także znaczną rozbudowę urządzeń turystycznych i miejsc wczasowych. Liczba miejsc wczasowych wzrasta o 40 tys., a usługi świadczone przez przedsiębiorstwa turystyczne wzrosną o prawie 20%. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt dużego wzrostu nakładów na budownictwo hotelowe.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#JerzyPękala">W sferze upowszechniania kultury należy zwrócić uwagę, że projekt planu zakłada rozwój działalności wydawniczej i produkcji filmów, a także wzrost liczby abonentów radia i telewizji. Łącznie nakłady na inwestycje w dziedzinie kultury wzrastają o 12,8% w stosunku do przewidywanego wykonania roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#JerzyPękala">Tak więc przewiduje się znaczny wzrost nakładów inwestycyjnych związanych z poprawą warunków życia ludności, poza omówionym już wzrostem dochodów i spożycia. Świadczy to o konsekwentnej realizacji przez Rząd ustalonej przez VI Zjazd PZPR polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#JerzyPękala">Obywatele Posłowie! Podstawą do realizacji głównego celu strategicznego, to jest poprawy warunków życia ludności, jest założony w projekcie planu wzrost dochodu narodowego w oparciu o wysokie tempo wzrostu produkcji dóbr materialnych, a zwłaszcza przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-7.33" who="#JerzyPękala">Wyniki osiągnięte w roku bieżącym dają pełną gwarancję, że założony wzrost dochodu narodowego w 1974 r. na poziomie 9,5% jest w pełni realny. Osiągnięcie planowanego wzrostu dochodu narodowego wymaga jednak dużego wzrostu produkcji, a zwłaszcza produkcji przemysłowej, która wzrośnie w 1974 r. o 11,1%. Osiągnięcie w kolejnym roku tak wysokiego tempa wzrostu produkcji przemysłowej wymagać będzie dużej mobilizacji w celu uruchomienia wszystkich rezerw tkwiących w naszej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-7.34" who="#JerzyPękala">Projekt planu przewiduje wysokie tempo wzrostu produkcji na eksport, wynoszące 19% oraz produkcji na cele rynku wewnętrznego, która wzrasta o 11%. W związku z tym projekt planu szczególnie wysokie tempo wzrostu przewiduje dla przemysłu maszynowego, chemicznego i lekkiego.</u>
          <u xml:id="u-7.35" who="#JerzyPękala">Komisje sejmowe podkreślają, że wzrost udziału przemysłu elektromaszynowego i chemicznego w ogólnej wartości produkcji przemysłowej z 34% w 1973 r. do 35,1% w roku przyszłym świadczy o unowocześnieniu produkcji przemysłowej w kraju. Komisje sejmowe uznają założony wzrost produkcji przemysłowej jako zadanie niełatwe, ale w pełni realne. Wskazywano nawet, że istnieją rezerwy, których wykorzystanie powinno pozwolić na pewne jego przekroczenie. Przekroczenie planu powinno jednak być celowe, tzn., że powinno nastąpić w produkcji tych wyrobów, które są poszukiwane na rynku wewnętrznym lub za granicą, względnie przyczyniają się do oszczędności środków dewizowych, przeznaczonych na import. Jest to niezbędne wobec złożonej sytuacji w dziedzinie zaopatrzenia w materiały i surowce. Oszczędna gospodarka materiałami i surowcami powinna również stać się poważnym źródłem obniżki kosztów własnych produkcji. Założony w projekcie planu wskaźnik obniżki kosztów materiałowych w przemyśle powinien dać gospodarce narodowej oszczędności w wysokości około 16 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-7.36" who="#JerzyPękala">Komisja Przemysłu Ciężkiego i Maszynowego wskazywała, że duże rezerwy obniżki kosztów własnych tkwią nadal w poprawie produktywności środków trwałych.</u>
          <u xml:id="u-7.37" who="#JerzyPękala">Projekt planu na 1974 r. stawia bardzo poważne zadania przed rolnictwem. Proponowany wskaźnik wzrostu produkcji globalnej rolnictwa o 4,3%, w tym produkcji roślinnej — o 2,4%, a produkcji zwierzęcej — o 6,5% wobec 6,8% uzyskanych w bieżącym roku uznać należy za bardzo napięty. Tym niemniej Komisja Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego stwierdziła, że założone tempo wzrostu produkcji rolniczej odpowiada aktualnym możliwościom naszej gospodarki. Komisja stwierdza, że przyjęte zadania dla rolnictwa, chociaż w pełni realne, wymagać będą wielu przedsięwzięć ze strony Rządu, zwłaszcza jeśli chodzi o terminową realizację inwestycji, dostawy materiałów budowlanych, wyposażenie w niezbędne maszyny i urządzenia oraz środki ochrony roślin. Konieczne będzie również systematyczne oddziaływanie na dalszy postęp agrotechniczny i społeczno-organizacyjny.</u>
          <u xml:id="u-7.38" who="#JerzyPękala">Komisje w toku prac nad projektem planu na rok przyszły podkreślały szczególną rolę, jaką w jego realizacji będzie odgrywał transport. Komisja Komunikacji i Łączności zwracała uwagę, że dla pełnego zaspokojenia potrzeb gospodarki narodowej w dziedzinie przewozów ładunków niezbędne jest przyspieszenie realizacji programu robót w podstawowym układzie sieci komunikacyjnej, lepsze wykorzystanie taboru kolejowego i samochodowego zarówno przez przedsiębiorstwa przewozowe, jak i użytkowników. Również inne komisje sejmowe wskazały na konieczność przyspieszenia poprawy organizacji przewozów i usprawnienia funkcjonowania transportu.</u>
          <u xml:id="u-7.39" who="#JerzyPękala">Wysoki Sejmie! W rozwoju społeczno-gospodarczym kraju kluczową dziedziną są inwestycje. One bowiem decydują o dynamice nowoczesności i prawidłowym rozwoju. Według projektu planu nakłady inwestycyjne w roku przyszłym wyniosą 416 mld zł, co oznacza ich wzrost w stosunku do przewidywanego wykonania roku bieżącego o 46 mld zł, tj. o 12,4%. Będą one jednocześnie o 100 mld zł Wyższe w stosunku do założeń planu 5-letniego na 1974 r.</u>
          <u xml:id="u-7.40" who="#JerzyPękala">Podkreślenia wymaga fakt, że chociaż zwiększenie nakładów w planie na rok przyszły w stosunku do założeń planu pięcioletniego dotyczy wszystkich działów gospodarki narodowej, to jednocześnie widoczne są zasadnicze preferencje dla działów o szczególnym znaczeniu dla rozwoju kraju oraz zaspokajania potrzeb społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-7.41" who="#JerzyPękala">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów uznaje proponowany w projekcie planu podział nakładów inwestycyjnych za prawidłowy i w pełni odpowiadający aktualnym potrzebom społeczno-gospodarczym kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.42" who="#JerzyPękala">Planowany udział inwestycji netto w dochodzie narodowym w roku przyszłym na poziomie 26,8% wobec przewidywanego wykonania w roku bieżącym — 26%, jest w aktualnych warunkach optymalny.</u>
          <u xml:id="u-7.43" who="#JerzyPękala">Cechą pozytywną jest duża koncentracja nakładów na inwestycje kontynuowane, na które przeznacza się 80% nakładów wobec 76% w bieżącym roku.</u>
          <u xml:id="u-7.44" who="#JerzyPękala">Plan inwestycyjny na rok przyszły należy określić jako globalnie zbilansowany z możliwościami zaopatrzeniowymi i wykonawczymi. Tym niemniej należy się liczyć, że mogą w toku jego realizacji wystąpić napięcia na poszczególnych odcinkach bądź też w układzie terytorialnym. Napięcia te mogą zwłaszcza wystąpić na terenie województw o dużej koncentracji ważnych dla kraju inwestycji. Stad też Komisja Budownictwa i Gospodarki Komunalnej postuluje m.in., aby resort budownictwa opracował program zawierający środki do likwidacji ewentualnych napięć w trakcie realizacji planu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-7.45" who="#JerzyPękala">Komisje stwierdzają, że podstawowym i najbardziej istotnym zadaniem działalności inwestycyjnej w 1974 r. będzie pełna i terminowa realizacja planu oddawania inwestycji do użytku. Plan ten zakłada oddanie do użytku inwestycji o wartości 266 mld zł, to jest o 1/3 więcej w stosunku do 1973 r., a 2-krotnie więcej od przekazanych do użytku w 1970 r.</u>
          <u xml:id="u-7.46" who="#JerzyPękala">W wyniku tego uzyska się w roku przyszłym w przemyśle przyrost nowych zdolności produkcyjnych o docelowej wartości produkcji 150 mld zł w skali rocznej, co oznacza wzrost o około 30% w porównaniu z przyrostem w br.</u>
          <u xml:id="u-7.47" who="#JerzyPękala">Od terminowego, dobrego wykonania planu realizacji inwestycji w roku przyszłym, a następnie szybkiego osiągania pełnych zdolności produkcyjnych, uzależniona jest możliwość utrzymania wysokiej dynamiki rozwoju społeczno-gospodarczego kraju.</u>
          <u xml:id="u-7.48" who="#JerzyPękala">Skracanie okresu realizacji inwestycji należy więc uznać za problem węzłowy, zarówno w odniesieniu do inwestycji kluczowych, ważnych dla rozwoju całej gospodarki narodowej, jak i inwestycji drobnych mających jednak duże znaczenie dla poszczególnych regionów kraju, a szczególnie dla zaspokajania podstawowych potrzeb ludności danego terenu.</u>
          <u xml:id="u-7.49" who="#JerzyPękala">Należy przyjąć, że podobnie jak w innych gałęziach gospodarki narodowej, również w budownictwie istnieją pewne rezerwy, które zostaną uruchomione w ciągu roku. Wydaje się celowe, aby te wyzwolone rezerwy w budownictwie, w postaci zaoszczędzonych materiałów i dodatkowych mocy przerobowych w całości wykorzystane były na skracanie cykli inwestycyjnych ważnych dla gospodarki narodowej obiektów produkcyjnych czy socjalno-bytowych.</u>
          <u xml:id="u-7.50" who="#JerzyPękala">W przedłożonym Wysokiej Izbie projekcie planu na rok przyszły szczególnie ważne znaczenie ma handel zagraniczny. Handel zagraniczny będzie spełniał istotną rolę w rozwoju gospodarczym kraju, a także w kształtowaniu sytuacji rynkowej. Podstawowym zadaniem handlu zagranicznego w roku 1974 jest pogłębienie korzyści płynących z rosnącego udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy. Powinno nastąpić również dalsze umocnienie integracji gospodarczej z krajami RWPG, a szczególnie ze Związkiem Radzieckim.</u>
          <u xml:id="u-7.51" who="#JerzyPękala">Plan roku przyszłego przewiduje szczególnie duży wzrost eksportu, bo o 18,9% oraz wzrost importu o 22%.</u>
          <u xml:id="u-7.52" who="#JerzyPękala">W odróżnieniu od lat poprzednich projekt planu przewiduje zmianę proporcji pomiędzy dynamiką wzrostu importu i eksportu. Znajduje to wyraz we wzroście dynamiki eksportu o 1,4 punktu i zmniejszeniu dynamiki importu o 5,5 punktu w porównaniu z rokiem bieżącym. Komisja Handlu Zagranicznego stwierdza, że taka strategia planu handlu zagranicznego znajduje pełne uzasadnienie w aktualnych potrzebach i możliwościach naszej gospodarki. Komisja jednocześnie podkreśla, że należy wykorzystać wszelkie możliwości i środki w celu wykonania zadań eksportowych ponad założenia planu. Równocześnie zwraca uwagę, że założenia ustalone po stronie importu powinny być traktowane jako maksymalne. W roku 1974 musi obowiązywać w polityce importowej bardzo duża dyscyplina. Taka polityka w 1974 r. będzie stanowiła warunek umocnienia bilansu w handlu zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-7.53" who="#JerzyPękala">W roku 1974 zagadnienie zatrudnienia i bilansu siły roboczej nabiera szczególnego znaczenia. Będzie to nowy ważny element równowagi gospodarczej kraju wobec wyczerpywania się obfitych w latach ubiegłych zasobów siły roboczej oraz występującego w wielu rejonach kraju deficytu męskiej siły roboczej.</u>
          <u xml:id="u-7.54" who="#JerzyPękala">Tak więc w warunkach zmniejszającej się podaży siły roboczej niezbędna staje się racjonalizacja zatrudnienia, a zwłaszcza osiąganie w maksymalnym stopniu przyrostu produkcji dzięki wzrostowi wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.55" who="#JerzyPękala">Przyjęty zatem w projekcie planu na rok przyszły 8,1% wskaźnik wzrostu wydajności pracy musi być osiągnięty, aby założony wzrost produkcji był w pełni zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-7.56" who="#JerzyPękala">Ustalone w projekcie planu na rok 1974 wskaźniki wzrostu wydajności pracy, mimo że przewyższają średnioroczne tempo wzrostu osiągane w latach 1971–1973, są w pełni realne.</u>
          <u xml:id="u-7.57" who="#JerzyPękala">Plan stawia znacznie większe zadania w zakresie efektywności gospodarowania. Korzystne wyniki powinny być uzyskane dzięki zakładanemu, dalszemu wzrostowi poziomu organizacji i gospodarności, a także unowocześnianiu wyposażenia technicznego. Dla zapewnienia wzrostu wydajności pracy musi być również właściwie wykorzystany założony wysoki wzrost płac i dochodów ludności.</u>
          <u xml:id="u-7.58" who="#JerzyPękala">W procesie podnoszenia efektywności i jakości gospodarowania coraz większą rolę musi spełniać nauka i technika. Komisja Nauki i Postępu Technicznego w toku prac nad projektem planu zwracała uwagę na potrzebę koncentracji badań naukowych na węzłowych problemach gospodarki narodowej. Jednocześnie wyrażała pogląd, że musi ulec radykalnej poprawie proces wdrażania wyników badań naukowych do przemysłu. Jest to tym bardziej niezbędne, że w roku przyszłym zakłada się znaczny wzrost nakładów i środków na rozwój nauki i szkolnictwa wyższego — chodzi więc o to, aby w szybkim czasie mogły być dobrze wykorzystane dla rozwoju gospodarki kraju. Plan przewiduje w roku przyszłym podjęcie 379 ważniejszych zadań badawczych w ramach problemów węzłowych dla gospodarki oraz 378 zadań wdrożeniowych, przede wszystkim w zakresie nowych uruchomień czy nowych technologii i systemów organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.59" who="#JerzyPękala">Istotną rolę w podnoszeniu efektywności gospodarowania będzie spełniało doskonalenie systemu planowania i zarządzania. Na początku roku bieżącego, według udoskonalonego systemu ekonomiczno-finansowego, pracowało w kraju 18 zjednoczeń i 4 kombinaty przemysłowe, które łącznie zatrudniały 11% ogółu zatrudnionych i wytwarzały 20% ogólnej wartości produkcji. W roku przyszłym będą już pracowały w oparciu o ten system 24 zjednoczenia oraz 9 przedsiębiorstw, w tym wszystkie jednostki podległe resortowi przemysłu chemicznego. Pod koniec roku przyszłego organizacje te będą wytwarzały 35% wartości produkcji przemysłowej i będą zatrudniały 30% ogółu pracujących w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-7.60" who="#JerzyPękala">Obywatele Posłowie! Komisje sejmowe stwierdzają, że podobnie jak dla całego kraju, również dla poszczególnych województw i miast wydzielonych z województw projekt planu zakłada bardzo wysokie tempo rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-7.61" who="#JerzyPękala">We wszystkich województwach i miastach wydzielonych powinna nastąpić dalsza poprawa warunków życia ludności, a zwłaszcza wydatna poprawa warunków socjalno-bytowych. Projekt planu przewiduje również dla poszczególnych województw bardzo wysokie tempo wzrostu produkcji rolnej oraz usług. Wymagać to będzie od nowo wybranych rad narodowych, od administracji terenowej wiele troski i wysiłku, aby zadania te zostały nie tylko w pełni zrealizowane, ale również przekroczone. Nowa struktura rad narodowych oraz administracji terenowej powinna w decydującej mierze przyczynić się do pełnej realizacji nakreślonych zadań w gospodarce terenowej.</u>
          <u xml:id="u-7.62" who="#JerzyPękala">Przedstawiłem Wysokiej Izbie tylko niektóre wnioski i opinie komisji dotyczące projektu planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku. Pozostałe zostały opracowane przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów i skierowane do Prezydium Sejmu w celu przekazania Rządowi do wykorzystania w toku realizacji planu oraz w pracach nad dalszym doskonaleniem funkcjonowania gospodarki narodowej. Szczególnie dużo wniosków dotyczyło dalszego zwiększenia efektywności gospodarowania. Propozycje poprawek do projektu uchwały Sejmu PRL o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974 zostały sformułowane w sprawozdaniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów (druk nr 131) doręczonym obywatelom posłom.</u>
          <u xml:id="u-7.63" who="#JerzyPękala">Wysoki Sejmie! Zrównoważonemu i zbilansowanemu, zapewniającemu równowagę rynkową oraz prawidłowy rozwój społeczno-gospodarczy kraju projektowi planu na 1974 rok odpowiada również zrównoważony projekt budżetu państwa. Zabezpiecza on w pełni równowagę finansową i płatniczą naszego kraju. Budżet centralny przewiduje po stronie dochodów wpływy w wysokości 456 mld zł oraz ich nadwyżkę nad wydatkami w wysokości ponad 1,3 mld zł. Dochody i wydatki zbiorczych budżetów województw i miast wyłączonych z województw wynoszą 165 930 mln zł. Należy wyrazić przekonanie, że znaczny wzrost budżetów terenowych pozwoli nowo powołanym organom administracji terenowej na pełniejsze i racjonalne zaspokojenie potrzeb rozwojowych regionów. W stosunku do pierwotnego projektu budżetu doręczonego obywatelom posłom nadwyżka budżetowa zostanie zmniejszona o około 700 mln zł w rezultacie zmian proponowanych przez komisje sejmowe. Zmiany zaproponowane przez komisje dotyczyły przede wszystkim zwiększenia środków na potrzeby szkolnictwa, oświaty, służby zdrowia, opieki społecznej oraz wychowania fizycznego młodzieży. Wszystkie najbardziej uzasadnione postulaty komisji sejmowych znalazły odbicie w proponowanych zmianach do projektu budżetu zawartych w sprawozdaniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów (druk nr 132) doręczonym obywatelom posłom.</u>
          <u xml:id="u-7.64" who="#JerzyPękala">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów uważa, że prawidłowa realizacja budżetu na rok 1974 przyczyni się do stworzenia lepszych warunków dalszego, dynamicznego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Dla osiągnięcia tego celu konieczna jednak będzie pełna mobilizacja rezerw gospodarczych, utrzymanie wysokiej dyscypliny, oszczędne gospodarowanie środkami budżetowymi, jak i funduszami, a zwłaszcza wzmożenie inicjatywy i wysiłków zmierzających do uzyskania poprawy efektywności gospodarowania przez obniżenie kosztów materiałowych, lepsze wykorzystanie czasu pracy, zwiększenie wydajności pracy oraz przyspieszenie procesów inwestycyjnych i skracanie okresu osiągania projektowanych zdolności produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.65" who="#JerzyPękala">Wysoki Sejmie! Przedłożone projekty planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i budżetu państwa rok 1974 w pełni zapewniają warunki do realizacji wszystkich założeń strategicznych, które wynikają z uchwał VI Zjazdu PZPR oraz I Krajowej Konferencji Partyjnej. Jest to jednocześnie plan, który wyróżnia się wysoką dynamiką oraz gwarantuje dalszy nowoczesny rozwój naszej gospodarki. Gwarancją prawidłowej realizacji planu będzie świadome i pełne poparcie jego generalnych założeń ze strony społeczeństwa, przede wszystkim klasy robotniczej, rolników i ludzi nauki. Fakt, że przyszłoroczny plan będzie realizowany w roku 30-lecia Polski Ludowej stanowić będzie dodatkowy czynnik mobilizacji dla jego pełnej realizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.66" who="#JerzyPękala">Wysoka Izbo! W głębokim przeświadczeniu o słuszności i prawidłowości kierunków działania ujętych w przedłożonych projektach planu i budżetu na rok 1974 oraz w pełnym przekonaniu, że odpowiadają one interesom kraju i całego społeczeństwa — w imieniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wnoszę o uchwalenie projektów uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku oraz projektu ustawy budżetowej na 1974 rok wraz z poprawkami Komisji zawartymi w drukach sejmowych nr 131 i 132.</u>
          <u xml:id="u-7.67" who="#JerzyPękala">Pragnę wyrazić przekonanie, że wykonanie zadań w 1974 r. stanowić będzie dalszy etap realizacji uchwał VI Zjazdu i I Krajowej Konferencji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-7.68" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Otwieram łączną dyskusję nad projektem uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku oraz projektem ustawy budżetowej na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Tadeusz Rudolf.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszRudolf">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej będzie głosować za przyjęciem uchwały Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku i ustawą budżetową na rok 1974 — wraz z poprawkami przedłożonymi przez sejmową Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — uzasadnionymi przez sprawozdawcę generalnego posła Jerzego Pękalę.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszRudolf">Poparcie Klubu Poselskiego naszej partii dla przedłożenia rządowego wynika z wielu ważnych przesłanek społeczno-ekonomicznych, które znalazły pełne odbicie w proporcjach, zadaniach i środkach realizacji przedstawionego projektu planu i budżetu. Mówił o nich szeroko w imieniu naszego Klubu w swym wystąpieniu, w ramach pierwszego czytania zgłoszonych projektów planu i budżetu, poseł Jan Szydlak.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszRudolf">Jesteśmy zgodni w ocenie, że rozpatrywane przez Sejm projekty planu i budżetu na 1974 rok zapewniają konsekwentną realizację celów społeczno-gospodarczych wytyczonych przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszRudolf">Projekty planu i budżetu na rok przyszły uwzględniają dorobek i doświadczenia minionych trzech lat w dziedzinie przyspieszonego społeczno-gospodarczego rozwoju kraju — podsumowane przez I Krajową Konferencję FZPR.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#TadeuszRudolf">Na 1974 rok zakłada się dalszy, dynamiczny rozwój gospodarki narodowej oraz zwiększenie i unowocześnienie potencjału ekonomicznego kraju. Przewiduje się także kontynuację wysiłków zmierzających do zwiększenia udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#TadeuszRudolf">Myślą przewodnią projektów planu i budżetu jest zapewnienie dalszej powszechnie odczuwalnej poprawy poziomu życia społeczeństwa. Realizacja celów w tym zakresie w 1974 roku znajduje wszechstronne, konkretne umotywowanie w wytycznych dotyczących wzrostu realnych płac oraz wydatków na cele socjalno-bytowe i kulturalno-oświatowe.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#TadeuszRudolf">Cechą szczególną planu i budżetu na rok przyszły jest uwzględnienie w nich — zgodnie z wytycznymi I Krajowej Konferencji PZPR — zadań zmierzających do przyspieszenia jakościowych zmian w działalności gospodarczej, do znacznego zwiększenia społeczno-ekonomicznej efektywności w całej gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#TadeuszRudolf">Przedstawiony program społeczno-gospodarczych zamierzeń na rok przyszły jest ambitny i mobilizujący. W oparciu o dotychczasowe dokonania, wychodząc naprzeciw potrzebom, stawia znacznie wyższe niż w 1973 roku wymagania wobec nas wszystkich; wobec działaczy państwowych i gospodarczych, związkowych i społecznych, wobec wszystkich ludzi pracy w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#TadeuszRudolf">Doświadczenie mijających trzech lat uczy nas, że trudne i mobilizujące zadania gospodarcze — jeśli służą urzeczywistnianiu jasno określonych, zrozumiałych i powszechnie akceptowanych celów społecznych — są realizowane z dużym powodzeniem. Ich konsekwentna realizacja przynosi bowiem wydatną poprawę warunków życia klasy robotniczej i wszystkich ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#TadeuszRudolf">Idea „otwartego planu” — idea korygowania planu w górę i dążenia do maksymalizowania efektów społeczno-produkcyjnych zyskała powszechną aprobatę. Jesteśmy przekonani, że także w 1974 roku znajdzie ona pełne zastosowanie w toku realizacji uchwalonych przez Sejm zadań społeczno-gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#TadeuszRudolf">Wysoki Sejmie! Pomyślna realizacja planu w 1974 roku zależeć będzie w decydującym stopniu od umiejętnego, racjonalnego wykorzystania wszystkich sił i środków, od umocnienia dyscypliny społecznej i dalszego wzrostu wydajności pracy, od ambitnego zaplanowania i systematycznej realizacji wszystkich zadań przez każdy kolektyw pracowniczy.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#TadeuszRudolf">Trzeba z całym przekonaniem stwierdzić, że mimo iż jest to plan niełatwy i w toku jego realizacji mogą na wielu odcinkach wystąpić określone trudności i napięcia, to zadania w nim zawarte są w pełni realne — mogą i powinny być wykonane, a w niektórych dziedzinach, w sprzyjających warunkach, nawet przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#TadeuszRudolf">Dla pomyślnej realizacji planu w roku 1974 bardzo istotne znaczenie mieć będzie wnikliwa analiza rezerw i możliwości dokonana w poszczególnych przedsiębiorstwach w toku prac przygotowawczych do konferencji samorządu robotniczego, które już niedługo rozpatrywać będą projekty planów przedsiębiorstw na rok 1974. Konsekwencją tych prac powinno być opracowanie projektów planów przedsiębiorstw w sposób nie tylko zapewniający formalną ich zgodność z wytycznymi zjednoczeń i resortów, ale maksymalnie uwzględniający przyjętą na rok 1974 zasadę Określania wysokich zadań już w samym planie. Wymaga to zaprojektowania już obecnie przedsięwzięć organizacyjno-technicznych, zapewniających pełną realizację zwiększonych planów produkcyjnych. W związku z tym, ważnym zadaniem ogniw administracji gospodarczej, instancji partyjnych oraz związków zawodowych jest przeprowadzenie wśród załóg szerokiej akcji popularyzującej podstawowe założenia planu na rok 1974. Chodzi przede wszystkim o to, aby wyjaśniając te założenia, upowszechnić wśród załóg świadomość tego, że przyjmując na rok 1974 ambitne plany powinniśmy koncentrować się na poprawie efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#TadeuszRudolf">Oczywiście w wielu dziedzinach, zwłaszcza związanych z wytwarzaniem surowców oraz dostawami na rynek i na eksport, może być cenne i pożądane także dalsze ilościowe zwiększanie produkcji. Chodzi jednak o to, aby to zwiększenie miało pełne uzasadnienie w rzeczywistych potrzebach. Nie można pod żadnym pozorem produkować towarów do magazynu czy wręcz bubli. Chodzi też o to, aby zwiększanie produkcji nie następowało kosztem angażowania coraz to nowych środków zwłaszcza dewizowych lub inwestycyjnych, ale by było następstwem poprawy efektywności i wygospodarowania niezbędnych środków we własnym zakresie. Możliwości takie bezspornie istnieją. Przy obecnym poziomie rozwoju naszej gospodarki nawet niewielkie i nietrudne do wygospodarowania w poszczególnych przedsiębiorstwach rezerwy mogą stać się źródłem poważnych efektów. Dość uprzytomnić sobie, że zwiększenie ponad planowany wzrost tylko o 1% wydajności pracy w naszym przemyśle oznaczałoby — przy równoczesnym wygospodarowaniu odpowiednich rezerw materiałowych — możliwość zwiększenia wartości produkcji przemysłowej o ponad 15 mld zł, bez inwestycji i bez zwiększenia zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#TadeuszRudolf">W wyniku realizacji obecnej polityki społeczno-gospodarczej uruchomiono wiele czynników działających na rzecz wyższego wzrostu wydajności pracy i większej efektywności ekonomicznej produkcji. Wymienić tu należy:</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#TadeuszRudolf">Po pierwsze — szybki wzrost technicznego uzbrojenia pracy, wysoką produktywność wielu oddawanych ostatnio do użytku nowoczesnych urządzeń produkcyjnych. Należy podkreślić, że pod koniec roku 1973 wartość produkcyjnych środków trwałych w przemyśle będzie o około 29% większa niż pod koniec roku 1970. Należy dodać, że obecnie przeszło jedną czwartą część ogółu środków trwałych w naszym przemyśle stanowią obiekty, maszyny i urządzenia oddane do eksploatacji w ciągu ostatnich trzech lat, a więc z reguły nowoczesne, często odpowiadające najnowszym standardem światowym.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#TadeuszRudolf">W roku 1974 oddawanych będzie do eksploatacji wiele obiektów inwestycyjnych rozpoczętych już w bieżącym pięcioleciu. W związku z tym przewiduje się jeszcze szybszy przyrost wartości środków trwałych. Ich wartość w produkcyjnych działach gospodarki narodowej ma wzrosnąć w roku 1974 o ponad 8% w stosunku do stanu z końca roku 1973. Podobnie jak w roku bieżącym, znacznie szybszym tempem wzrostu wartości środków trwałych odznaczać się będzie przemysł, w którym przewiduje się przyrost o ponad 12% oraz budownictwo, w którym przyrost wyniesie blisko 15%. Część środków oddawanych do użytku w roku 1974 służyć już będzie realizacji zadań produkcyjnych tego roku.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#TadeuszRudolf">Po drugie — ważnym czynnikiem sprzyjającym realizacji zadań jest rosnący poziom kwalifikacji zawodowych kadr. Postęp w tej dziedzinie jest szybki. O ile w roku 1972 udział absolwentów szkół stopnia ponadpodstawowego w liczbie nowo zatrudnionych wynosił 56%, a w roku 1973 ocenia się, że wyniesie około 59%, to w planie na rok 1974 zakłada się zwiększenie tego wskaźnika do 72%.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#TadeuszRudolf">Po trzecie — znaczne rezerwy istnieją także w dziedzinie racjonalnej gospodarki surowcami i materiałami. Postęp w realizacji przedsięwzięć zapoczątkowanych po VIII Plenum KC PZPR pozwolił przyjąć w planie na rok 1974 zadanie zmniejszenia udziału kosztów materiałowych w łącznej wartości produkcji sprzedanej w przemyśle o 1,6%, a w budownictwie — o 0,4%. Zadanie to, choć wyższe cd wyników osiąganych w ostatnich latach, nie oznacza jednak z pewnością granicy obecnych możliwości naszych przedsiębiorstw przemysłowych i budowlanych. Co więcej może i powinno być ono traktowane jako zadanie minimalne. Trzeba zaś pamiętać, że każda dodatkowa — obniżka o 0,1% kosztów materiałowych w przemyśle oznacza zwiększenie akumulacji w gospodarce narodowej o około 1 mld zł. Wiadomo przy tym, że efekt oszczędnościowy nie sprowadza się do samej tylko dodatkowej akumulacji finansowej, lecz wyraża także dodatkową wartość zaoszczędzonych materiałów i surowców lub wytworzonych z nich dodatkowych wyrobów na rynek krajowy i na eksport.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#TadeuszRudolf">Sprawa oszczędnej gospodarki surowcami i materiałami jest szczególnie ważna, zwłaszcza obecnie, kiedy na świecie sytuacja w tym zakresie kształtuje się niekorzystnie. Nie pozostaje to bez wpływu na sytuację surowcową w naszym kraju. Generalnie biorąc, ocenia się, że sytuacja zaopatrzeniowa w roku 1974 powinna być nie gorsza niż w roku 1973, o ile ceny światowe nie ulegną gwałtownej podwyżce.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#TadeuszRudolf">Najtrudniejszym odcinkiem zaopatrzenia może się okazać zaopatrzenie w wyroby hutnicze i niektóre artykuły chemiczne oraz paliwa płynne. Dlatego też w toku realizacji planu bardzo ważne jest racjonalne gospodarowanie wszystkimi materiałami, a zwłaszcza wszechstronne dążenie do oszczędnego gospodarowania materiałami deficytowymi.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#TadeuszRudolf">Po czwarte — duże znaczenie dla pełnej realizacji planu w przemyśle mieć będzie sprawna realizacja dostaw elementów kooperacyjnych, zarówno produkcji krajowej, jak i z importu. Wymagać to będzie szczególnie sprawnej organizacji produkcji elementów kooperacyjnych i zsynchronizowania tej produkcji oraz dostaw tych elementów z produkcją wyrobów finalnych. Wiadomo bowiem, że niekiedy brak jednego tylko elementu może uniemożliwić wykonanie produktu finalnego. Stąd też sprawy organizacji produkcji i dostaw elementów kooperacyjnych powinny być przedmiotem szczególnej troski administracji gospodarczej oraz organizacji społeczno-politycznych w zakładach przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#TadeuszRudolf">Po piąte — nie ulega wątpliwości, że możliwe jest również dalsze, wydatne skracanie okresu realizacji przedsięwzięć inwestycyjnych oraz czasu opanowywania nowych zdolności produkcyjnych. Przedsiębiorstwa wykonawstwa budowlanego uzyskały w ostatnich latach poważny wzrost środków zwiększających ich potencjał produkcyjny — znacznie wzrosło uzbrojenie techniczne budownictwa, zwiększono kadrę pracowników budownictwa i przeprowadzono podwyżkę płac. Obecnie najczęściej od postępu organizacyjnego zależy efektywne wykorzystanie zwiększonych środków i zdyskontowanie tego wzrostu w postaci przyspieszenia realizacji procesów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#TadeuszRudolf">Stwierdzić także należy, że w roku 1973 — Roku Nauki Polskiej — podjęto liczne nowe przedsięwzięcia służące zwiększaniu roli nauki i techniki w procesach rozwoju gospodarczego oraz szybszemu zdyskontowaniu dorobku własnej nauki i techniki w życiu gospodarczym. Można oczekiwać, że zapoczątkowane w roku bieżącym procesy powiększania wkładu nauki i techniki w rozwój społeczno-gospodarczy ulegać będą w roku przyszłym przyspieszaniu i zaczną przynosić wyraźniejsze efekty.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#TadeuszRudolf">Poważną rolę w zespole warunków sprzyjających realizacji planu na rok 1974 odgrywać będzie również postęp w doskonaleniu systemu funkcjonowania naszej gospodarki. Stałe ulepszanie poszczególnych dziedzin tego systemu oraz szybko wzrastająca liczba jednostek inicjujących, kompleksowo wdrażających nowe rozwiązania w metodach planowania i zarządzania — to ważne czynniki postępu ekonomiczno-organizacyjnego w całej naszej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#TadeuszRudolf">Wysoki Sejmie! Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotnicze i uważa przedstawione przez Rząd projekty planu i budżetu na rok 1974 — trzydziesty rok Polski Ludowej — za optymalna i dostosowaną do obecnych możliwości konkretyzacje programu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wytyczonego na VI Zjeździe PZPR, za trafne nakreślenie na rok najbliższy zadań wynikających z postanowień I Krajowej Konferencji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#TadeuszRudolf">Partia nasza mobilizować będzie wszystkie siły społeczne na rzecz konsekwentnej realizacji uchwalonych przez Sejm zadań społeczno-gospodarczych w 1974 roku. W dążeniu do tego celu związki zawodowe wspólnie z organizacjami młodzieżowymi rozwijać będą i doskonalić w zakładach pracy inicjatywy produkcyjne załóg, a zwłaszcza socjalistyczne współzawodnictwo pracy i ruch racjonalizatorski.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#TadeuszRudolf">Klub Poselski PZPR, wypowiadając się za przyjęciem przez Sejm projektów planu i budżetu na rok 1974 w brzmieniu przedłożenia rządowego wraz z poprawkami zaproponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, wyraża zarazem przekonanie, że dzięki zaangażowaniu i wysiłkowi klasy robotniczej i całego społeczeństwa realizacja przyszłorocznego planu będzie godna całego trzydziestoletniego, imponującego dorobku Polski Ludowej, stanowiąc gospodarski i obywatelski dowód poparcia dla nakreślonej przez VI Zjazd polityki partii i państwa, której głównym celem jest znaczne przyspieszenie społecznego i gospodarczego rozwoju naszej socjalistycznej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Henryk Skrobisz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykSkrobisz">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Rok, który mija, możemy słusznie nazwać rokiem nowego polskiego sukcesu. Pogłębiła się bowiem jedność narodu, co znalazło wyraz podczas ostatnich wyborów do rad narodowych. Powiększyła się siła socjalistycznego państwa, upowszechniły się ideowe motywy postępowania ludzi, rozwinął się ludowy patriotyzm i umocniły się internacjonalistyczne więzi naszego państwa ze Związkiem Radzieckim oraz z innymi krajami wielkiej rodziny socjalistycznej. Osiągnięcia tego roku, Roku Nauki Polskiej, utrwaliły nasze miejsce w grupie krajów świata odznaczających się najwyższymi wskaźnikami rozwoju. Jest to powód do uzasadnionej dumy. Wzbudza to aspiracje ludności, wyzwala energie i powiększa zaufanie do słuszności obranej drogi rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykSkrobisz">Pierwszym źródłem tych osiągnięć jest słuszna strategia rozwoju, wypracowana przez Polska Zjednoczoną Partię Robotniczą, strategia potwierdzona i wzbogacona podczas T Krajowe j Konferencji Partyjnej, strategia, która stała się podstawą do opracowania projektów planu i budżetu na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykSkrobisz">W toku gruntownych dyskusji przeprowadzonych w komisjach sejmowych uzyskaliśmy wystarczające podstawy, aby twierdzić, że przedstawione projekty planu i budżetu na rok 1974 są dokumentami godnymi zaufania i pełnego poparcia. Zawierają bowiem cele, których osiągnięcie pomnoży siły naszej gospodarki i powiększy jej zdolność do zaspokajania rosnących potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykSkrobisz">Wiele trudnych zadań trzeba będzie wykonać w roku przyszłym. Tylko jednak trudne plany mogą być planami dobrymi. Głównym zadaniem wynikającym z nich będzie utrzymanie co najmniej dotychczasowej dynamiki rozwoju, a w miarę możliwości powiększanie i polepszanie gospodarności. Istnieje ścisła współzależność między tymi dwoma zadaniami. Powiększenie dynamiki rozwoju społecznego, a nawet jej utrzymanie, nie byłoby możliwe bez równoczesnego zwiększania stopnia gospodarności, bez polepszania jakości i nowoczesności produkcji. Tylko w ten sposób rozwijana i doskonalona gospodarka będzie zdolna do zaspokajania różnorodnych potrzeb społecznych, w tym do dalszego podnoszenia poziomu życia ludności, co jest przecież stałym celem naszych wysiłków.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#HenrykSkrobisz">Z satysfakcją można stwierdzić, że na takich właśnie przesłankach oparte są przedstawiony nam projekt planu i związany z nim projekt budżetu na rok 1974. Myślą przewodnią projektu planu nie jest więc tylko dążenie do przedłużania działań dotychczasowych w roku 1974. Myślą przewodnią tego projektu jest zasługujące na podkreślenie preferowanie trudniejszych, bo jakościowych czynników rozwoju — o czym słusznie mówił przed chwilą mój szanowny kolega poseł Tadeusz Rudolf — i związane z tym pewne zmiany w podstawowych proporcjach ekonomicznych oraz w strukturze zadań. W konsekwencji, w projekcie planu wyznacza się odpowiednio większą rolę przede wszystkim wydajności pracy społecznej, która będzie się kształtować na pożądanym poziomie w rezultacie:</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#HenrykSkrobisz">1) stałego podnoszenia kwalifikacji ogółu zatrudnionych i zwiększania poczucia odpowiedzialności za wykonywane zadania, pełniejszego wykorzystywania czasu, energii, pomysłowości i zdolności innowacyjnych ludzi, upowszechniania wzorców rzetelnej pracy i jej społecznego uznania. Środki masowej informacji, przede wszystkim radio, telewizja i prasa rozwijają w tej dziedzinie interesującą i pomysłową działalność, ale wydaje się, że ich możliwości w tym zakresie są jeszcze nie wykorzystane;</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#HenrykSkrobisz">2) lepszego wykorzystywania mocy wytwórczych;</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#HenrykSkrobisz">3) powszechnego wprowadzania nowych, wydajnych technologii, pochodzących zarówno z własnych ośrodków naukowo-badawczych, jak i z państw socjalistycznych, a w koniecznych wypadkach — także z innych państw świata;</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#HenrykSkrobisz">4) wyższego stopnia przetwarzania surowców, zwłaszcza pochodzących z importu, surowców — jak wiemy — często drogich, nabywanych w trudnych warunkach w rezultacie mozolnych starań naszych służb zagranicznych, surowców nabywanych często na rynkach krajów, nie wchodzących w skład Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej; konieczne do podjęcia, chociaż trudne zadanie polega na tym, aby ze wszystkich surowców i materiałów, które pochodzą z importu, wytwarzać produkty o wysokim standardzie, nowoczesne, odpowiadające rosnącym wymaganiom zarówno krajowych, jak i zagranicznych nabywców;</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#HenrykSkrobisz">5) utrwalenia zasady działań kompleksowych w ujęciu rzeczowym i przestrzennym, w fazach planowania i realizacji, w sferach produkcji i obrotu, w dociekaniach badawczych i w działalności praktycznej. Dobrych przykładów w tym zakresie jest coraz więcej, można tu np. wymienić, w ujęciu rzeczowym, opracowywanie koncepcji kompleksu wyżywieniowego, a w ujęciu przestrzennym — systematyczną, dobrze zorganizowaną owocną współpracę między naszą stolicą a obszarem województwa warszawskiego;</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#HenrykSkrobisz">6) upowszechniania specjalizacji produkcji oraz usług zarówno w skali kraju, jak i w ramach podziału pracy między krajami wchodzącymi w skład Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i stopniowego, celowego przekształcania struktur przestrzennych i gospodarczych;</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#HenrykSkrobisz">7) ciągłego doskonalenia polityki społeczno-gospodarczej — w tym polityki cen, które odpowiednio elastycznie stosowane mogą jeszcze bardziej skutecznie przyczynić się m.in. do oszczędnego zużycia materiałów i surowców, powiększania wydajności pracy, oddziaływania na wzrost produkcji oraz do kształtowania struktury spożycia. Umiejętne stosowanie tych czynników rozwoju w ostatnich latach wykazało w sposób przekonywający, ile dzięki temu można uzyskać nie tylko bieżących, ale trwałych społecznie korzyści. Tak np. starannie przygotowana oraz rozważnie i stopniowo wprowadzana koncepcja jednostek inicjujących okazała się właściwą metodą postępowania w wysiłkach nad doskonaleniem systemu zarządzania, w wysiłkach, które — jak to słusznie podkreślił I Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poseł Edward Gierek — powinny mieć charakter nie jednorazowej reformy, ale stałych ulepszeń, odpowiednio do poziomu rozwijających się sił wytwórczych i potrzeb ich dalszego rozwoju. Powinniśmy iść wytrwale tą drogą, pełną wysiłków, nie wolną od ryzyka niepowodzeń, ale prowadzącą do osiągania naszych celów.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#HenrykSkrobisz">Podstawowe proporcje ekonomiczne odznaczają się pewnymi nowymi cechami. Planuje się mianowicie dostosowanie tempa wzrostu dochodu podzielonego do aktualnej sytuacji; w rezultacie dynamika wzrostu tego dochodu będzie nieco niższa niż dochodu wytworzonego. Wobec stosunkowo dużego wzrostu przychodów pieniężnych ludności w ostatnich 3 latach, blisko 9-procentowy wzrost tych przychodów planowany na rok przyszły wydaje się być uzasadniony. Warto przy tym zaznaczyć, że wśród źródeł przyrostu funduszu płac na pierwszy plan wysuwa się przyrost z tytułu zwiększania wydajności pracy, przeszeregowań i awansów. Zasada ta jest dobrym przykładem wysiłków zmierzających do podniesienia poziomu efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#HenrykSkrobisz">Cechą dodatnią tej części polityki społecznej jest to, że tempo wzrostu przychodów pieniężnych ludności zatrudnionej w gospodarce uspołecznionej jest zbliżone do tempa wzrostu przychodów ludności rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#HenrykSkrobisz">W ujęciu globalnym proporcje między wzrostem przychodów pieniężnych ludności a dostawami towarów i usług będą się kształtować pomyślniej niż w latach ubiegłych. Planuje się nie tylko uzyskanie równowagi w tym zakresie, ale także utworzenie pewnej rezerwy w wysokości ok. 12 miliardów złotych. Na utrwalenie równowagi rynkowej będzie także wpływać dodatnio wyższe tempo wzrostu usług odpłatnych, świadczonych na rzecz ludności. Pomyślne wykonanie tych zadań wymagać jednak będzie zarówno od producentów, jak i od organizacji handlowych i usługowych dużych i zdecydowanych wysiłków zmierzających do zaspokajania potrzeb społecznych w zakresie poszczególnych grup towarów i usług, zwłaszcza, gdy popyt przewyższa i może także w przyszłym roku przewyższać realną podaż (mówił o tym szeroko podczas pierwszego czytania projektu planu i budżetu poseł Jan Szydlak); wysiłków zmierzających do dalszego polepszania obsługi nabywców, m.in. przez upowszechnianie nowych form handlu oraz pełniejsze wykorzystywanie czasu pracy pracowników handlu i usług.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#HenrykSkrobisz">W strukturze funduszu akumulacji planuje się korzystne zmiany. Akumulacja ma się powiększyć o 9,3%, inwestycje brutto — o 12,4%, a inwestycje netto — o 12,6%. Planowana na rok 1974 ogólna wielkość nakładów inwestycyjnych jest wysoka, mimo że stopa wzrostu inwestycji, w porównaniu z rokiem 1973 będzie niższa.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#HenrykSkrobisz">Na poparcie zasługuje przyjęta w projekcie planu zasada koncentracji nakładów inwestycyjnych na obiektach kontynuowanych, co przyspieszy uzyskiwanie nowych zdolności wytwórczych, ułatwi zrównoważenie siły nabywczej ludności i wykonanie rosnących zadań eksportu.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#HenrykSkrobisz">Najwyższa dynamika przyrostu zdolności produkcyjnych ma nastąpić w przemysłach paliwowo-energetycznym, metalurgicznym, materiałów budowlanych oraz w przemyśle drzewno-papierniczym. W działach tych przyrost zdolności wytwórczych powiększy się o 62% w porównaniu do roku 1973. Jest to szczególnie uzasadnione wobec sytuacji surowcowo-energetycznej. Polepszy się również relacja między przyrostem zdolności wytwórczych w przemyśle a nakładami inwestycyjnymi. Warto dodać, że utrzymuje się proporcjonalnie duży udział nakładów inwestycyjnych w sferze konsumpcji.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#HenrykSkrobisz">Stosunkowo wysoki w całości nakładów ma być nadal udział nakładów inwestycyjnych kierowanych na rozwój przemysłów zorientowanych głównie na zaspokojenie potrzeb rynku.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#HenrykSkrobisz">Wymianie towarów i usług z zagranicą wyznacza się w projekcie planu miejsce odpowiednie do rosnącego znaczenia tej wymiany w ogólnym rozwoju kraju. Zwiększenie udziału Polski w wymianie międzynarodowej stosownie do naszego udziału w produkcji światowej jest dążeniem zasługującym na pełne poparcie. Dążenie to wyraża planowane blisko dwukrotnie wyższe tempo wzrostu obrotów z zagranicą od tempa wzrostu produkcji.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#HenrykSkrobisz">Kontynuowane będą procesy socjalistycznej integracji w ramach realizacji kompleksowego programu rozwoju krajów RWPG, a także powiązania kooperacyjne z innymi krajami. Wykonanie tych zadań, należących do grupy najtrudniejszych w projekcie planu, będzie wymagało energii, elastyczności działania, wyszukiwania korzystnych rynków sprzedaży i zakupu towarów.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#HenrykSkrobisz">Wykonanie planu w roku przyszłym spowoduje zwiększenie dochodu narodowego i dalszą zmianę jego struktury. 51% ogólnej wartości dochodu narodowego uzyska się z produkcji przemysłowej. Jest to fakt zasługujący na uwagę.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#HenrykSkrobisz">Wydajność pracy w przemyśle ma wzrosnąć o 8,1%. Jest to możliwe między innymi w rezultacie zwiększenia technicznego uzbrojenia pracy. Zatrudnienie w przemyśle ma wzrosnąć o 2,8%, a wartość maszyn i urządzeń — o 15,2%. Plan obniżenia kosztów własnych w przemyśle o 1,5%, w tym kosztów materiałowych o 1,6% — jest wielce uzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#HenrykSkrobisz">Planowana produkcja przemysłowa ma odpowiednie zaplecze materiałowo-techniczne. Głównym zadaniem powinno być istotne polepszanie jakości oraz efektywności produkcji, a przekraczanie zadań ilościowych powinno nastąpić tylko w produkcji tych artykułów, na które zgłosi konkretne zamówienia handel zagraniczny lub wewnętrzny, co nie spowoduje pogorszenia bilansu płatniczego. Zgadzam się z opinią kolegi posła Tadeusza Rudolfa, że takie działanie trzeba powitać z uznaniem.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#HenrykSkrobisz">W hierarchii źródeł tworzenia dochodu narodowego drugie miejsce zajmuje rolnictwo, które reagując właściwie na zmiany w polityce rolnej, wprowadzane dzięki decyzjom Komitetu Centralnego PZPR i Naczelnego Komitetu ZSL, uzyskuje w okresie ostatnich 3 lat wyniki zasługujące na pełne uznanie. Dynamika rozwoju polskiego rolnictwa w ostatnich trzech latach wytrzymuje porównanie z dynamiką innych, najbardziej intensywnie rozwijających rolnictwo krajów świata.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#HenrykSkrobisz">Jednym z najcenniejszych kierunków działania jest tworzenie warunków do integracji, do owocnej współpracy między państwowymi gospodarstwami rolnymi, rolniczymi spółdzielniami produkcyjnymi, ośrodkami kółek rolniczych — z gospodarstwami rodzinnymi i ich zespołami. Jest to jeden z najskuteczniejszych sposobów zwiększenia efektywności gospodarowania w całym rolnictwie, między innymi przez stosowanie wydajnych, przemysłowych technologii wytwarzania. Jest to także jedna ze skutecznych dróg dalszej stopniowej socjalizacji polskiego rolnictwa. Według projektu planu, globalna produkcja rolnicza powinna się zwiększyć w przyszłym roku o 4,3%, w tym roślinna — o 2,4%, a zwierzęca — o 6,5%. Wyższe tempo wzrostu tej ostatniej wynika zarówno ze struktury potrzeb żywnościowych, jak i ze środków przeznaczonych na rozwój rolnictwa. Produkcja zwierzęca jest wiodąca w całej produkcji rolniczej. Mówił o tym szeroko podczas pierwszego czytania projektu planu mój kolega klubowy poseł Edward Duda, dlatego nie będę szerzej rozwijał tego tematu. Pragnę tylko powiedzieć, że jej pożądany rozwój natrafić może jednak na przeszkody w postaci stosunkowo niższego tempa wzrostu produkcji pasz, ciągle jeszcze niskiej mechanizacji, co przy występującym w niektórych grupach gospodarstw braku sprawnych rąk do pracy może być poważną trudnością. Tempo wzrostu produkcji zwierzęcej planowane na rok 1974 jest równe osiągniętemu w roku 1973. Widać z tego jak napięte są zadania rolnictwa. Niższe tempo wzrostu produkcji roślinnej wynika z założenia, że w roku przyszłym warunki klimatyczne będą kształtować się na przeciętnym poziomie. Należy się bowiem liczyć z możliwością, że po 3 stosunkowo sprzyjających latach mogą nastąpić gorsze warunki klimatyczne i trzeba przygotować się na tego rodzaju ewentualność.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#HenrykSkrobisz">Ważnym warunkiem osiągnięcia planowanego wzrostu produkcji rolniczej będzie dalsze polepszenie zaopatrzenia tego działu w środki produkcji. Zużycie nawozów mineralnych powinno kształtować się w granicach 173–181 kg NPK w czystym składniku na 1 ha użytków rolnych. Dostawy ciągników i maszyn rolniczych mają wzrosnąć o 20%. Mimo tego zwiększenia planowane dostawy maszyn i ciągników oraz materiałów budowlanych nie zrównoważą jeszcze w roku przyszłym popytu. Pełne wykonanie planowanych zadań, a w miarę pomyślnych okoliczności ich powiększenie, miałoby duże znaczenie nie tylko dla rolnictwa, ale dla całej gospodarki narodowej. Bardziej sprawna działalność kółek rolniczych, ich spółdzielni, państwowych ośrodków maszynowych i spółdzielczości wiejskiej prowadząca do efektywniejszego wykorzystywania ciągników, środków transportu, maszyn i urządzeń — przyczyniłaby się do polepszenia sytuacji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#HenrykSkrobisz">W dziedzinie budownictwa założony jest wzrost produkcji budowlano-montażowej w przedsiębiorstwach uspołecznionych o ponad 11%, przy równoczesnym polepszeniu efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#HenrykSkrobisz">Ważnym warunkiem właściwej realizacji zadań będzie polepszenie sytuacji w transporcie.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#HenrykSkrobisz">Przedstawiając stanowisko Klubu Poselskiego ZSL w stosunku do głównych spraw projektu planu, pragnę wyrazić przekonanie, że zadania gospodarcze i potrzeby społeczne zbliżającego się roku znajdują swoje odzwierciedlenie i zabezpieczenie w projekcie budżetu. Budżet państwa zgromadzi odpowiednie środki i przeznaczy je na cele produkcyjne i socjalne, na rozwój oświaty, nauki i kultury, na utrzymanie administracji i na obronę kraju. Mamy podstawy, żeby stwierdzić, że jest to budżet zrównoważony, dysponujący pewną nadwyżką dochodów nad wydatkami.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#HenrykSkrobisz">Wysoka Izbo! Powodzenie w realizacji społeczno-gospodarczego rozwoju umocni również polityczną pozycję Polski w świecie. Rola ekonomiki wzrosła bowiem w stosunkach międzynarodowych ogromnie i będzie wzrastała nadal. Potencjał gospodarczy jest podstawą przy określaniu miejsca państwa w społeczności międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#HenrykSkrobisz">Nowe, niezmiernie ważne funkcje spełniają też w obecnym okresie przekształcania nauki w bezpośrednią siłę wytwórczą — współpraca naukowa oraz technologiczna. Dzięki konsekwentnym, pełnym inicjatyw i dalekowzrocznym działaniom, na skutek umocnienia pozycji naszego kraju w systemie państw socjalistycznych i w całym świecie — polska polityka zagraniczna cieszy się uznaniem i poparciem opinii społecznej.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#HenrykSkrobisz">Pragnę zapewnić Wysoką Izbę, że Zjednoczone Stronnictwo Ludowe dołoży starań, aby zadania społeczne i gospodarcze roku przyszłego zostały wykonane pomyślnie, aby rok przyszły — rok 30-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — wpisał do księgi rozwoju naszej socjalistycznej ojczyzny nowe osiągnięcia tak w polityce wewnętrznej, jak i na arenie między narodowej.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#HenrykSkrobisz">Przekonany, że przedłożone przez Rząd projekty planu i budżetu na rok 1974 zawierają zgodne z potrzebami społecznymi cele, wynikające z nich zadania i środki realizacji, pragnę oświadczyć, że Klub Poselski ZSL będzie głosować za ich przyjęciem.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Barbara Koziej-Żukowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedstawiony przez Rząd pod obrady Wysokiego Sejmu projekt planu na rok 1974 jest planem społeczno-gospodarczym nie tylko ze swej nazwy. Taka jest przede wszystkim jego treść zarówno w dziedzinie produkcji, jak i szeroko rozumianej społecznej konsumpcji. Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego udziela pełnego poparcia dla projektu planu wraz z poprawkami wniesionymi przez komisję w toku jej pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#BarbaraKoziejŻukowa">U podstaw konstrukcji projektu planu legły postanowienia VI Zjazdu i I Krajowej Konferencji Partyjnej, korzystne efekty trzech lat planu 5-letniego, ocena możliwości i środków, jakie są do wykorzystania w roku objętym planem, a także dogłębna analiza potrzeb społecznych i gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Projekt planu jest projektem realnym. Proporcje jego wzrostu w poszczególnych dziedzinach są silnie osadzone w realiach, wywodzących się z przewidywanych wyników planu roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Jednocześnie projekt planu, utrzymując i wzmacniając politykę dynamicznego rozwoju gospodarki narodowej — nadaje jej jak najbardziej społecznie celowy charakter.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Zakładana planem ciągłość dynamicznego rozwoju możliwa jest przy zachowaniu następujących warunków:</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#BarbaraKoziejŻukowa">— po pierwsze — wysokiego tempa wzrostu dochodu narodowego,</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#BarbaraKoziejŻukowa">— po drugie — uzyskiwania wysokiej wydajności i jakości pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Z przedstawionego Wysokiemu Sejmowi projektu planu wynika, iż wzrost dochodu narodowego przewyższy średnioroczną stopę wzrostu w latach 1971–1973. W liczbach bezwzględnych wynosi to plus 9 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Podstawowym czynnikiem pomnażania dochodu narodowego jest przemysł, którego wzrost produkcji określony został na 11,1%. Przekraczanie określonych wskaźników w zakresie produkcji przemysłowej musi znajdować podbudowę w realnych szansach efektywnego zbytu ponadplanowej produkcji na rynku wewnętrznym lub za granicą. Są to istotne zmiany w przewidywanych procesach realizacji planu.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Elementem mobilizującym jest zakładane lepsze wykorzystanie majątku trwałego oraz przewidywany wzrost majątku produkcyjnego, przy równoległym rozwoju produkcji nowoczesnej, noszącej wyraźne znamiona postępu technicznego. Osiągnięcie tych efektów jest możliwe w warunkach wzrastającej wydajności pracy, według projektu planu — o 8,1%. Są to założenia ambitne i realne. Obserwacje zjawisk zachodzących w obecnym, kończącym się roku wskazują, że w całej gospodarce poprawiła się efektywność gospodarcza. Wydajność pracy w przemyśle — w ciągu 10 miesięcy 1973 roku wzrosła o 8,6% przy planowanym wzroście — 7,7%. Równolegle daje się zauważyć, iż wzrost zatrudnienia w gospodarce uspołecznionej był niższy od założonego. Te wskaźniki, będące wyrazem poprawy podstawowych relacji ekonomicznych napawają optymizmem.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Niewątpliwie ważnym elementem w propozycjach pianiu jest poprawa efektywności w budownictwie, znajdująca swe odzwierciedlenie we wzroście wydajności pracy, sięgającym 10%, oraz w oszczędnej gospodarce materiałowej.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Przedstawiony projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju jest — jak już powiedziałam — planem ambitnym, lecz także planem o określonych napięciach. Źródła tych napięć leżą:</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#BarbaraKoziejŻukowa">— w rozległym froncie inwestycyjnym,</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#BarbaraKoziejŻukowa">— w bilansie materiałowym,</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#BarbaraKoziejŻukowa">— w bilansie płatniczym.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Punkt wyjścia dla rozwiązań tych problemów określiła I Krajowa Konferencja Partyjna. Jej obrady i dokumenty końcowe zwróciły uwagę — poza wzrostem wydajności pracy czy lepszym wykorzystaniem zdolności produkcyjnych — na rolę nauki i techniki w procesie podnoszenia efektywności i jakości gospodarowania, na wyższy stopień przetwórstwa surowców, na poprawę organizacji pracy oraz dopływ kwalifikowanych kadr.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Z tych zasadniczych elementów wywodzą się podstawowe kierunki planu na rok 1974. Jest to plan stanowiący przedpole do nakreślenia następnego planu 5-letniego rozwoju naszej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Rysujące się korzystniej globalne proporcje wzrostu przychodów pieniężnych ludności i dostaw towarów stwarzają bodźce do lepszej pracy i osiągnięcia dobrych efektów gospodarczych, a planowane dostawy towarów powinny pozwolić na stworzenie rezerwy dla umocnienia globalnej równowagi na rynku wewnętrznym.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Propozycje planu, w zestawieniu z pomyślnie realizowanymi zadaniami roku bieżącego, skłaniają jednak do pewnych spostrzeżeń niezbędnych po to, abyśmy w przedostatni rok obecnej pięciolatki wkroczyli bardziej zasobni, lepiej jeszcze zorganizowani, przy stale rosnącym autorytecie międzynarodowym i z wyższym poczuciem własnej wartości. Dwa ostatnie lata bieżącego planu 5-letniego wymagać będą określonych poczynań związanych także z sytuacją demograficzną w kraju.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#BarbaraKoziejŻukowa">W latach 1973–1975 ludność w Wieku od 20 do 30 lat wynosić będzie około 6 milionów. Świadczy to, że w roku przyszłym i następnym uwaga państwa w zwiększonym zakresie zwrócona być musi na potrzeby ludzi młodych, zawierających związki małżeńskie, ubiegających się o własne mieszkania, o urządzenie tych mieszkań, o wyższy standard życia. Roczniki te — lepiej przygotowane zawodowo, a w związku z tym osiągające wyższe płace — będą mieć większe aspiracje osobiste, poszukiwać będą modniejszej odzieży, artykułów trwałego użytku do wyposażenia własnych mieszkań — mebli, lodówek, pralek czy telewizorów.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Również ponad 8 mln ludzi w wieku od 30 do 50 lat — w latach 1973–1975 oczekuje lepszej organizacji ich wypoczynku po pracy, wypoczynku urlopowego, wyższego poziomu życia codziennego. W tej grupie ludności, wobec osiągnięcia w przeważającej mierze zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, wzrastać będzie w istotny sposób fundusz tzw. swobodnej decyzji, co oznacza większą chłonność na towary i usługi wyższego rzędu. Tym wzrastającym wymogom społecznym sprostać musi produkcja rynkowa i zwiększenie dostaw artykułów wysokiej jakości i o różnorodnym asortymencie. Będzie to miało niewątpliwy wpływ na coraz prawidłowsze kształtowanie się struktury indywidualnego spożycia.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Plan na rok 1974 zakłada wzrost funduszu płac o 9,8%, z czego 15,1 mld zł na opłacanie wydajności pracy, awansów i przeszeregowań, 14 mld zł na opłacenie wzrostu zatrudnienia. Te poważne środki, jak i przytoczone dane demograficzne, stawiają przed nami wyjątkowo trudne zadania.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Dzięki dużemu wysiłkowi gospodarki narodowej utrzymywana jest globalna równowaga pieniężno-rynkowa. Jednocześnie jednak obserwujemy zjawiska określonych dysproporcji między wzmagającym się zapotrzebowaniem na konkretne towary i usługi a możliwościami jego zaspokojenia. Dotyczy to także tych dziedzin, w których plany są wykonywane nawet z nadwyżką, ale stopień potrzeb jest tak wielki, że trzeba wykorzystać wszelkie możliwości dalszego zwiększenia produkcji, o ile tylko takie możliwości istnieją.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wiele potrzeb sprawia, że w określonych wypadkach nie udaje się utrzymać równowagi odcinkowej, a choć sprzedaż detaliczna w roku 1973 osiągnie wartość 620 mld zł i przekroczy ustalenia planu 5-letniego o 55 mld zł, co oznacza zrealizowanie przez handel wewnętrzny zadań 5-letnich z półtorarocznym wyprzedzeniem, to fakt ten świadczy o dużym ożywieniu ekonomicznym, o wzrastającym dobrobycie społecznym i należy zeń wyciągnąć wnioski na najbliższą przyszłość. Wprawdzie dostawy towarów na rynek wewnętrzny wzrosną w 1974 roku o 10%, lecz postęp w uatrakcyjnieniu i uszlachetnieniu produkcji — w tym także produkcji artykułów żywnościowych — poszerzanie asortymentów towarowych, zwiększenie postępu w wytwórczości artykułów zaspokajających potrzeby wyższego rzędu jest jeszcze zbyt mały.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Nie ustalone zostały jeszcze ostatecznie zadania dostaw nowości w 1974 roku. Są one obecnie uzgadniane między handlem a przemysłem.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Należy jednak dążyć do takiego zwiększenia wskaźnika nowości, by co 4–5 lat następowała pełna odnowa asortymentu przemysłowych artykułów konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Warto także, na progu nowego roku dalszego rozwoju kraju, z większą ostrością widzieć sytuację, rysującą się na rynkach zagranicznych. Mówili o tym posłowie Rudolf i Skrobisz. Wzrost cen surowców i towarów gotowych stawia przed nami potrzebę racjonalniejszego gospodarowania importem, poważnego rozszerzenia eksportu, a także podejmowania dodatkowych zadań w zakresie produkcji na potrzeby rynku. Jest to kierunek decydujący. Jedynie bowiem wzrost dostaw rynkowych z produkcji krajowej może zagwarantować realność wzrostu pieniężnych dochodów ludności. Tak więc w nadchodzącym roku osiągnąć musimy poważniejsze niż dotychczas możliwości zwiększenia krajowej produkcji towarów na rynek. Równocześnie należy brać pod uwagę fakt, że ograniczenia stawiane przez saldo wymiany międzynarodowej mogą się również okazać większe niż w minionych trzech latach. W tych warunkach coraz większego znaczenia nabiera unowocześnianie produkcji, odnawianie i wzbogacanie asortymentów, zwiększanie dostaw na rynek artykułów przemysłowych, zwłaszcza tych, których często bez powodzenia poszukują klienci. Pojawiające się w tym względzie braki — szczególnie, gdy nie są one rezultatem przyczyn obiektywnych — świadczą o niewystarczającym wykorzystaniu istniejących możliwości zwiększenia produkcji i dostaw towarów i o konieczności dalszego usprawniania działalności przemysłu i handlu w zakresie badań rynku. Nie stosowane są także jednolite wskaźniki techniczno-ekonomiczne przy określaniu i bilansowaniu zdolności produkcyjnych. Część mocy produkcyjnych w zakładach przemysłu lekkiego należałoby przeznaczyć na uruchomienie produkcji nowych wyrobów. W niektórych natomiast nowych zakładach występują opóźnienia w dochodzeniu do projektowanych zdolności produkcyjnych. U podstaw tego niekorzystnego zjawiska częstokroć leży brak rozeznania zapotrzebowania na określoną produkcję. Należy temu skutecznie przeciwdziałać. Duże znaczenie ma tu wspomniane już badanie potrzeb rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysoki Sejmie! Uchwała VI Zjazdu partii i decyzje I Krajowej Konferencji Partyjnej w decydującym stopniu zwracają uwagę państwa na wszechstronne zabezpieczenie potrzeb obywateli. Człowiek — jako dobro najwyższe — warunkuje kierunki rozwoju gospodarki narodowej. Wysunięte przez tow. Edwarda Gierka hasło VI Zjazdu „aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej” staje się busolą działania zarówno w realizacji stale zwiększających się zadań, jak i w szukaniu sposobów harmonijnego wiązania potrzeb z możliwościami ich zaspokajania.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Lepsza organizacja życia człowieka, przy jednoczesnym bardziej prawidłowym i przynoszącym społeczne zadowolenie zagospodarowaniu siły nabywczej ludności, nakazuje zwrócenie uwagi na rozwój usług, który mimo 'wysiłków nie nadąża nadal za potrzebami społecznymi. Usługi dla ludności są ciągle jeszcze słabym ogniwem gospodarki narodowej. Mimo pomyślnego realizowania planu całości usług bytowych, wiele zakładów usługowych, zwłaszcza małych zakładów terenowych i spółdzielczych, nie wykonuje planu bądź wykonuje go nierytmicznie.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Projekt planu na rok 1974 przewiduje wzrost o około 14% wartości usług dla ludności świadczonych przez gospodarkę uspołecznioną. Wprawdzie wzrost ten jest szybszy od pieniężnych przychodów ludności, lecz dotychczasowe zaniedbania w tym zakresie nie zostaną jeszcze w sposób dostatecznie odczuwalny wyrównane. Nadal nie zaspokojone zostanie zapotrzebowanie na usługi motoryzacyjne, instalatorskie, remontowo-budowlane, meblarsko-tapicerskie, pralnicze.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Należy zwrócić uwagę na dość znaczne szacunki wzrostu usług świadczonych przez pozarolniczą gospodarkę nie uspołecznioną. Front usług jest jeden, a uwzględniając wszystkie jego formy, uzyskujemy obraz całości. Trzeba stwierdzić, że wartość działalności gospodarki nie uspołecznionej w sferze usług dla ludności w roku 1974 szacuje się na 19 mld zł. Stanowi to wzrost o 15,2%.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wzrost usług w ogóle, w tym także usług świadczonych przez rzemiosło, łączy się ściśle z potrzebą właściwego doceniania tej działalności przez administrację centralną i terenową. Działalność drobnych zakładów produkcyjnych i usługowych ma nader istotną rolę w zaopatrzeniu rynku, a zatem zainteresowanie władz administracyjnych, jak i rad narodowych wszystkich szczebli powinno być w tej dziedzinie nie mniejsze, niż w odniesieniu do zakładów kluczowych. Wyroby i usługi świadczone przez drobną wytwórczość skutecznie bowiem wiążą siłę nabywczą ludności.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Warto mieć na uwadze, że produkcja drobnej wytwórczości wzrośnie o 11,6% w stosunku do wykonania planu roku 1973. Wartość tej produkcji wyniesie 137,6 mld zł. Nastąpi także wzrost produkcji w systemie nakładczym o 7%. Ten rodzaj zatrudnienia i produkcji obejmie 199 tys. osób — głównie kobiet. Pilną sprawą jest uregulowanie sytuacji prawnej i socjalnej chałupników, zabezpieczenie im pełnych uprawnień pracowniczych i zwiększenie wymiaru urlopu.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysoki Sejmie! Największa część przyrostu funduszu płac przeznaczona jest na opłacenie wzrostu wydajności pracy, natomiast polityka płac stanowić ma instrument dynamizowania gospodarki narodowej, poprawy jej efektywności, stymulowania wzrostu wydajności pracy i poprawy jej jakości.</u>
          <u xml:id="u-13.34" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Pozytywnie ocenić należy postawy ludzi zatrudnionych w różnych dziedzinach gospodarki, ich zaangażowanie w realizację polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, nakreślonej przez partię. Zdarzają się jednak nierzadko jeszcze wypadki niskiej kultury pracy, niedołęstwa, lekceważenia obowiązków, trudności we właściwym ułożeniu stosunków międzyludzkich. Te niekorzystne zjawiska rzutują negatywnie na jakość produkcji, jakość różnorodnych usług ogólnospołecznych i bytowych — ogólnie na jakość życia. Stworzone zostały warunki sprzyjające efektywności pracy. Określiła je I Krajowa Konferencja Partyjna. Jako jedno z czołowych zadań wysunięto walkę o jakość życia przez wysoką jakość pracy. Pełniejsze wykorzystanie zasobów ludzkich i zasobów materialnych ściśle wiąże się ze wzrostem efektywności gospodarowania i działania. Istotnym elementem jest tu dostrzeganie bliskich związków między obu dziedzinami. Zła organizacja, niedbałość, zakłócenia we wzajemnych stosunkach, zły wypoczynek po pracy — to niektóre tylko z elementów rzutujących na wydajność, efektywność i jakość pracy. Problemu tego nie rozstrzyga się jedynie w zakładach pracy. Pozostaje on także w sferze oddziaływania domu, szkoły, urządzeń kultury, środków masowego przekazu, organizacji społecznych itp.</u>
          <u xml:id="u-13.35" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wysoka jakość pracy — obok gospodarczego ma także wielkie znaczenie w humanizacji życia narodu. Wspólnota celów i dążeń, więź społeczna, klimat stosunku człowieka do człowieka — to wartości mające swój niezaprzeczony wpływ na wzrost kultury ogólnej, świadomości społecznej, poczucia więzi narodowej. Jest to szczególne zadanie wobec nowych, ambitnych i trudnych założeń społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974.</u>
          <u xml:id="u-13.36" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Nowy kształt władzy i administracji terenowej, jaki stworzony został w związku z podjętymi decyzjami w sprawie unowocześnienia pracy rad narodowych i poprawy pracy administracji, stwarza większe szanse w tym zakresie. W czasie spotkań przedwyborczych ludzie z dużą szczerością — co jest niewątpliwie objawem wzrastającego zaufania do władz — wysoko oceniając osiągnięcia społeczno-gospodarcze, mówili także o biurokratyzmie, asekuranctwie, opieszałości, niedbalstwie, wskazując, jak mogą opóźniać one osiągnięcia naszej gospodarki i jakie powodują niejednokrotnie moralne i materialne straty społeczne.</u>
          <u xml:id="u-13.37" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wszyscy pracujemy dla siebie i na efektach naszej pracy budujemy pomyślną przyszłość naszego kraju. Dlatego właśnie teraz, w obliczu zadań, jakie stawia przed każdym z nas plan rozwoju kraju, kiedy każdy jest w stanie dowodnie dostrzec wpływ własnej pracy i własnych poczynań na wzrost dochodu narodowego, na wzrost dobrobytu jednostki i społeczeństwa — tak ważne stają się ocena jakości pracy i szacunek dla ludzi rzetelnie pracujących. W ciągu zaledwie trzech lat wyrównaliśmy poważne dysproporcje w poziomie życia różnych grup ludności, mamy zatem moralne prawo egzekwowania jak najlepszej i jak najwydajniejszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-13.38" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Poczucie obowiązku i potrzeba najwłaściwszego wykonania pracy, którą przecież każdy z nas świadomie podejmuje, powinny stać się busolą postępowania każdego obywatela w naszym kraju. Własną ciężką pracą nadrabiamy opóźnienia wynikłe z tragicznych dziejów naszego narodu. Na świecie w coraz większym stopniu umacniamy nasz autorytet i gruntujemy przekonanie o sile, mądrości i ofiarności polskiego społeczeństwa. W wykonywaniu naszych zamierzeń nie mogą przeszkadzać nam ci, których nieodpowiedzialność bądź niechęć do pracy opóźniać będzie osiąganie celów, do jakich zmierzamy.</u>
          <u xml:id="u-13.39" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Wraz z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą — Stronnictwo Demokratyczne podejmować będzie w swoim codziennym działaniu zadanie włączania członków do realizacji zadań planu na rok 1974 — rok 30-lecia Polski Ludowej. Jednocześnie przez członków i aktyw Stronnictwa mobilizować będziemy środowiska swego oddziaływania do wydajniejszej pracy, szczególnie w zakresie usług i zaopatrzenia rynku dla dobra naszej socjalistycznej ojczyzny, dla pomyślnego i wszechstronnego, dalszego rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-13.40" who="#BarbaraKoziejŻukowa">Pragnę oświadczyć, że Klub Poselski SD, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, będzie głosować za przyjęciem projektów planu i budżetu na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-13.41" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszałek">Głos zabierze poseł Ludwik Drożdż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#LudwikDrożdż">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974, nad którym kończymy obecnie debatę w Sejmie, spotkał się z pozytywnym przyjęciem ze strony społeczeństwa. Dostrzegło ono w nim konsekwentną kontynuację strategicznych założeń rozwojowych Polski, ustalonych przez VI Zjazd PZPR, znajdującą swój wyraz zarówno w wysokim tempie wzrostu produkcji i dochodu narodowego, jak również w dalszej poprawie poziomu życia narodu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#LudwikDrożdż">Projekt planu przewiduje wysoką dynamikę spożycia: wzrośnie ono o 8,5%, w tym spożycie z dochodów osobistych ludności — o 8,7%. Płace nominalne wzrosną średnio o blisko 2 tys. zł rocznie, zaś realne — o 5%. Wzrosną też o około 10% pieniężne świadczenia społeczne, jak emerytury i renty, zasiłki rodzinne i chorobowe.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#LudwikDrożdż">W nowym systemie funduszów zakładowych, uchwalonym niedawno przez Sejm, ulegnie zwiększeniu o około 4% fundusz mieszkaniowy oraz o około 10% zakładowy fundusz socjalny. Projekt planu wyraźnie preferuje — co warto podkreślić — wydatki na zbrojenie terenów, poprawę zaopatrzenia miast w wodę oraz ochronę środowiska człowieka.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#LudwikDrożdż">Przybędzie około 5 tys. łóżek w szpitalach oraz kontynuowana będzie poprawa norm finansowych na wyżywienie i leki w placówkach zamkniętych służby zdrowia. O około 18% wzrosną wydatki na oświatę, kulturę, wypoczynek i kulturę fizyczną.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#LudwikDrożdż">Oznacza to, że we wszystkich bez wyjątku dziedzinach, które łącznie składają się na pojęcie warunków bytowych społeczeństwa, nastąpi znaczne przekroczenie wielkości założonych dla roku 1974 w planie 5-letnim.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#LudwikDrożdż">Podstawowa część przyrostu funduszu płac ma być przeznaczona na opłacenie wzrostu wydajności pracy, awanse i przeszeregowania. Jest to słuszne założenie, którego realizacją powinniśmy umiejętnie sterować w toku wykonywania planu, aby polityka płac w coraz większej mierze oddziaływała na dynamizowanie gospodarki oraz poprawę jej efektywności, coraz skuteczniej stymulowała wzrost wydajności pracy oraz podnoszenie jej jakości.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#LudwikDrożdż">Ważnym zadaniem roku przyszłego jest również niedopuszczenie do przekroczenia planowego wzrostu zatrudnienia, szczególnie w przemyśle. Przyspieszenie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, jakie nastąpiło po grudniu 1970 roku, spowodowało rozwianie mitu o trudnościach z zatrudnieniem tzw. wyżu demograficznego. Obecnie, mimo iż pracę podejmują najliczniejsze roczniki, nie notujemy w kraju nadwyżek siły roboczej, a nawet prawie wszędzie mamy do czynienia z niedoborem rąk do pracy. Musimy liczyć się z tym, że za kilka lat cały przyrost produkcji przemysłowej będzie musiał być uzyskany w wyniku wzrostu wydajności pracy, a przyrastające zasoby siły roboczej kierowane będą przede wszystkim do działów usługowych.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#LudwikDrożdż">Bierzemy to już dziś pod uwagę na Dolnym Śląsku, wysuwając przed przemysłem wyższe niż to przewiduje projekt planu zadania w dziedzinie wzrostu wydajności pracy. Pod tym względem musimy coraz bardziej odchodzić od wszelkich schematów, stosując odpowiednio zróżnicowaną, giętką i — powiedziałbym — coraz bardziej finezyjną politykę zatrudnienia i przemieszczeń siły roboczej oraz wdrażania praco oszczędnego postępu technicznego. W naszych ośrodkach przyspieszonego rozwoju, takich jak Wrocław, Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy, Jelcz i inne, w rezultacie oddawania do użytku nowych, wielkich inwestycji przemysłowych następować będzie dalszy szybki wzrost zatrudnienia, przewyższający znacznie lokalne zasoby siły roboczej. W związku z tym w innych rejonach województwa, zwłaszcza zaś w zakładach zmodernizowanych, przyrost produkcji będzie musiał być osiągany bez wzrostu zatrudnienia, niekiedy nawet przy jego spadku.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#LudwikDrożdż">Jest to bezwzględna konieczność ekonomiczna. Wymaga to przełamania ugruntowanych wśród wielu działaczy terenowych stereotypów, według których wzrost zatrudnienia w przemyśle jest jakby wyznacznikiem prawidłowego rozwoju miasta czy powiatu. Również władze państwowe i administracja gospodarcza powinny w sposób bardziej konsekwentny przeorientować swoje oceny osiąganego postępu w poszczególnych jednostkach terytorialnych, przedsiębiorstwach i organizacjach gospodarczych, nadając w tych ocenach praktycznie wyższą rangę miernikom określającym poziom efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#LudwikDrożdż">W całym naszym społeczeństwie powinna ugruntować się świadomość, że utrwalenie wysokiego tempa rozwoju gospodarki polskiej oraz zapewnienie ekonomicznie zdrowych podstaw dalszego podnoszenia dochodów ludności nie może być osiągnięte bez poprawy gospodarności. Słusznie więc w projekcie planu na rok przyszły położono zasadniczy akcent na tę stronę procesu produkcji, inwestycji i obrotów z zagranicą, co znalazło swój wyraz w odpowiednich wskaźnikach wzrostu wydajności pracy i zatrudnienia, materiałochłonności produkcji, produktywności środków trwałych, importochłonności produkcji itd. Nasz Wojewódzki Zespół Poselski zamierza tym właśnie kwestiom poświęcić w roku przyszłym dużo uwagi.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#LudwikDrożdż">Przyjęte w planie założenia, że materiałochłonność produkcji przemysłowej obniży się o 1,6% w stosunku do roku bieżącego i przyniesie -oszczędność rzędu 16 mld zł są ambitne i wyższe niż dotychczas osiągane. Ale przecież udział materiałów w naszej produkcji, w porównaniu do innych rozwiniętych krajów, będzie wciąż jeszcze wysoki i w racjonalnej gospodarce materiałowej tkwią w dalszym ciągu znaczne rezerwy wzrostu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#LudwikDrożdż">Wyliczenie wykonane dla przemysłu dolnośląskiego wykazało na przykład, że obniżka kosztów materiałowych w wartości produkcji sprzedanej o 1,6 punktu pozwoliłaby zaoszczędzić materiały o wartości 2,7 mld zł. Z materiałów tych można by uzyskać w 1974 roku dodatkową produkcję o wartości 4,5 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#LudwikDrożdż">Do tego właśnie źródła pragniemy przede wszystkim sięgnąć, działając na rzecz zwiększenia ilości poszukiwanych artykułów rynkowych i eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#LudwikDrożdż">Chcemy dążyć do przekraczania zadań produkcyjnych wszędzie tam, gdzie istnieją ku temu możliwości — przede wszystkim materiałowe — oraz pilne potrzeby. Damy krajowi w roku przyszłym wiele artykułów nowych lub istotnie udoskonalonych, takich jak tapety zmywalne i wykładziny podłogowe, stereofoniczne radioodbiorniki, nowe typy lodówek, ulepszone tkaniny skóropodobne, a także więcej mebli, dywanów oraz kuchenek węglowych i gazowych. Dostarczymy także więcej różnorodnych środków produkcji dla rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#LudwikDrożdż">Projekt planu zakłada wysoki, bo 19-procentowy wzrost produkcji przemysłowej, przeznaczonej na eksport. Jest to założenie nie tylko słuszne z punktu widzenia potrzeb importowych Polski i konieczności włączania się naszego kraju do procesu międzynarodowego podziału pracy, ale także w pełni wykonalne. Również na Dolnym Śląsku tkwią znaczne potencjalne możliwości zwiększenia produkcji eksportowej. Tkwią one przede wszystkim w naszym przemyśle elektromaszynowym, którego udział w eksporcie jest jeszcze ciągle niezadowalający.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#LudwikDrożdż">Szczególną szansę zwiększenia wartościowej produkcji na rynek i eksport stwarzają inwestycje, które mogą i powinny być oddane do użytku w roku przyszłym. Pozwolą one nam na wydatne zwiększenie wydobycia i przetwórstwa takich surowców deficytowych w kraju i na rynkach światowych, jak miedź, kruszywa, piaski szklarskie oraz różnego rodzaju inne surowce mineralne, jak również umożliwią produkcję wielu nowych wyrobów rynkowych, elementów kooperacyjnych, w tym także, na przykład, na rzecz samochodu małolitrażowego „Fiat”.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#LudwikDrożdż">Chciałbym zauważyć, że są w naszym kraju całe branże przemysłu, które mimo iż oparte są prawie wyłącznie na własnych zasobach surowcowych, nie były do tej pory rozwijane w proporcji do istniejących potrzeb i możliwości. Przykładem może być przemysł szklarski i porcelanowo-fajansowy. Dolny Śląsk posiada w zasadzie wszystkie surowce potrzebne do rozwoju tego przemysłu, a tymczasem wyroby ze szkła i porcelany są w Polsce towarem deficytowym.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#LudwikDrożdż">Opracowany przez Zjednoczenie „Vitrocer” program rozwoju tego przemysłu do 1980 roku, przewidując poważny postęp w tej dziedzinie, dalece nie wyczerpuje jednak naszych możliwości oraz nie zaspokaja rosnącego popytu. Tak np. produkcja kryształów — według tego programu ma wzrosnąć na Dolnym Śląsku z 2 800 ton w bieżącym roku do 6 300 ton w roku 1980. Uważamy, że istnieją warunki do osiągnięcia produkcji kryształów na poziomie około 11 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#LudwikDrożdż">Państwo przeznacza coraz większe nakłady na inwestycje, które już obficie procentują, wpływając na przyspieszenie rozwoju kraju i unowocześnienie jego gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#LudwikDrożdż">Obecnie, kiedy zakładamy w roku przyszłym wyasygnować na inwestycje ogromną kwotę 416 mld zł, powinniśmy położyć mocny nacisk na ich efektywne wykorzystanie. Jest to jeden z kluczowych problemów naszej gospodarki, gdyż mimo wielkiego postępu osiągniętego w ostatnich latach mamy jeszcze duże rezerwy i sporo spraw wymagających rozwiązania. Ciągle jeszcze na etapie projektowania inwestycji nie zwraca się należytej uwagi na ekonomikę rozwiązań projektowych. Wydaje się, że obowiązujący system płac w biurach projektowych nie stanowi przy tym dostatecznej zachęty do oszczędnego projektowania.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#LudwikDrożdż">Niezadowalający jest także stopień wykorzystania niektórych nowych obiektów, o czym świadczą niskie wskaźniki zmianowości oraz niepełne wykorzystanie maszyn i urządzeń. Na przykład u nas, na Dolnym Śląsku, produktywność środków trwałych, liczona według produkcji sprzedanej, wzrosła z 1,30 zł w 1970 r. do 1,39 zł w roku bieżącym, co oczywiście nie może nas zadowalać. Zakładamy więc, że w roku 1974 przemysł dolnośląski osiągnie wskaźnik 1,41 zł, a w 1975 r. około 1,50. Najważniejszym warunkiem wykonania tego zadania jest podniesienie współczynnika zmianowości oraz stanu organizacji i dyscypliny pracy w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-15.21" who="#LudwikDrożdż">Wysoki Sejmie! W przedsiębiorstwach i organizacjach gospodarczych toczy się już obecnie dyskusja nad wstępnymi zadaniami na rok 1974. Załogi zakładów pracy i administracja zawczasu przygotowują się do wykonania zadań roku przyszłego, dokonując przeglądu swoich możliwości z uwzględnieniem punktów słabych i zadań wymagających szczególnej mobilizacji. Jest to dyskusja całkowicie zbieżna z naszą poselską debatą nad planem i budżetem. Wyraża ona pełną aprobatę dla jego założeń i co najważniejsze — gotowość do ich pełnego wykonania. To nie słabnące poparcie klasy robotniczej i całego społeczeństwa dla polityki partii i Rządu, owa wysoka aktywność obywatelska, która ogarnęła społeczeństwo w ostatnich latach będzie z pewnością nadal w roku 30-lecia Polski Ludowej potężnym impulsem do twórczej pracy dla kraju, co jest podstawowym warunkiem realizacji planów rozwoju naszej socjalistycznej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-15.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszałek">Proszę Obywatela Posła Sekretarza Bogdana Waligórskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BogdanWaligórski">Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy obiadowej w obiadach Sejmu odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BogdanWaligórski">Handlu Wewnętrznego — w sali nr 70, Dom Poselski,</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#BogdanWaligórski">Oświaty i Wychowania — w sali nr 101;</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#BogdanWaligórski">Przemysłu Lekkiego — w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#Marszałek">Zarządzam przerwę do godziny 15 min. 30.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 do godz. 15 min. 35)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaSkibniewska">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Maria Szwarnowiecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MariaSzwarnowiecka">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Osiągnięcia roku bieżącego pozwalają wierzyć, że przedstawione pod dzisiejsze obrady Sejmu projekty planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i budżetu państwa na rok 1974 — choć bardzo śmiałe i ambitne w zakresie rolnictwa — zostaną nie tylko wykonane, ale i przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MariaSzwarnowiecka">Szybkie zwiększanie się dochodu narodowego i związany z tym wzrost funduszu spożycia stawiają przed rolnictwem zadanie pełnego zaspokojenia zwiększającego się popytu na mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego. Projekt planu roku przyszłego przewiduje wzrost produkcji zwierzęcej o 6,5%, a dostawy dla państwa wynieść mają 3 mln 438 tys. ton żywca. Wzrost spożycia mięsa na głowę ludności zwiększy się o dalsze 1,5 kg. Wykonanie tych ambitnych planów nakreślonych dla rolnictwa wymagać będzie wzmożonego wysiłku nie tylko rolników, służby rolnej oraz instytucji obsługujących rolnictwo, ale również, powiedziałabym nawet przede wszystkim — przemysłów dostarczających środki produkcji, takich jak przemysł maszynowy i chemiczny.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MariaSzwarnowiecka">Na wsi występuje proces przechodzenia ludności rolniczej do pracy w zawodach pozarolniczych. Dlatego zabezpieczenie wzrostu produkcji wymaga z jednej strony: nowych technologii produkcji pasz, wprowadzania nowych metod chowu, lepszej opieki weterynaryjnej, wprowadzania nowoczesnych metod żywienia itp., a z drugiej strony niezbędny jest rozwój nowoczesnego budownictwa inwentarskiego i pełniejsza mechanizacja stosowana przy produkcji zwierzęcej. Jakkolwiek sytuacja w tej dziedzinie znacznie się w ostatnich latach poprawiła — istnieje jednak nadal sporo niedociągnięć, do których zaliczyłabym przede wszystkim zbyt wolne wprowadzanie w budownictwie wiejskim nowych, typowych, odpowiadających obecnym wymogom i potrzebom budynków inwentarskich. Nadal brak jest najprostszych urządzeń do mechanizacji prac, takich jak: proste i tanie urządzenia do usuwania obornika, wózki do zadawania pasz, dobre dojarki elektryczne itp. W dalszym ciągu praca przy produkcji zwierzęcej absorbuje zbyt dużo czasu i sił rolnika — dlatego też resort rolnictwa powinien zwrócić większą uwagę na szersze wprowadzanie mechanizacji tych prac. Od tego bowiem w głównej mierze zależeć będzie zwiększenie dostaw na rynek mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Jako rolnik spółdzielca Chciałam powiedzieć, że w ostatnich latach w spółdzielniach produkcyjnych nastąpił znaczny wzrost produkcji rolnej, a zwłaszcza zwierzęcej. Produkcja żywca w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych w bieżącym roku wzrosła o 32,2%, w tym żywca wołowego — o 40% oraz broilerów — o 35%. Jakość żywca produkowanego w spółdzielniach jest wysoka, o czym świadczy fakt, że około 50% produkcji przeznacza się na eksport, co stanowi 13% krajowego eksportu żywca Chciałam tutaj podkreślić, że spółdzielnie nie tylko wykorzystały wszystkie pomieszczenia inwentarskie, ale w wielu gospodarstwach spółdzielczych liczba zwierząt znacznie przekroczyła liczbę stanowisk. Na przykład spółdzielnie katowickie, z których jednej jestem pracownikiem, osiągnęły już niektóre zadania planowe roku 1975, takie jak: plony 4 podstawowych zbóż, plony ziemniaków oraz obsada inwentarza żywego — 90 sztuk bydła na 100 ha. Dalsza intensyfikacja produkcji zwierzęcej uzależniona jest jednak od możliwości inwestycyjnych. Spółdzielnie zakładają na rok przyszły bardzo poważny program inwestycyjny — spółdzielnie katowickie podjęły się wykonać olbrzymie zadania w zakresie produkcji drobiu, zobowiązując się w latach 1974–1975 oddać do użytku 135 obiektów broilerowskich. Istotne jest, że ten duży program spółdzielcy podjęli się wykonać w 80% zatrudniając własne brygady budowlane. Jest to zadanie ogromne i bardzo trudne ze względu na brak odpowiedniego zabezpieczenia materiałowego oraz środków transportu, takich jak: samochody ciężarowe, wywrotki, samochody dostawcze oraz inny niezbędny sprzęt budowlany. Pomimo że plan na rok przyszły przewiduje wzrost produkcji środków transportu i zwiększenie ich dostaw na rynek, to jednak potrzeby rolnictwa w tym zakresie będą pokryte w minimalnym stopniu. Wydaje mi się, że władze centralne powinny rozważyć możliwości przyspieszenia dostaw środków transportowych dla rolnictwa, gdyż braki w tej dziedzinie rzutować będą na wykonanie zadań rolnictwa w roku 1974 i w latach przyszłych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MariaSzwarnowiecka">Nie bez znaczenia dla ciągłości produkcji jest też problem rytmicznych dostaw pasz drobiarskich, ich ilości i jakości. Przy tak olbrzymich potrzebach w zakresie tuczu drobiowego jest to problem bardzo istotny, ponieważ od paszy zależy w dużym stopniu nie tylko wydajność produkcji, ale i dalszy jej rozwój. Aby uzyskać jeszcze lepsze efekty w produkcji zwierzęcej, rolnicy muszą intensyfikować produkcję roślinną, zabezpieczając w ten sposób własną bazę paszową. Intensyfikację tę utrudnia w dalszym ciągu niedostateczne zaspokajanie potrzeb rolnictwa w zakresie mechanizacji produkcji polowej. Niewystarczające są jeszcze przydziały kombajnów „Bizon”, kombajnów do sprzętu zielonek i okopowych, dobrych pras zbierających słomę, wysoko wydajnych siewników zbożowych i nawozowych, przyczep samowyładowczych oraz innego sprzętu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MariaSzwarnowiecka">Projekt planu na rok przyszły przewiduje wprawdzie dalszy wzrost dostaw dla rolnictwa kombajnów, ciągników i innych maszyn rolniczych, jednak pozwoli to tylko na zaspokojenie części potrzeb. Dlatego też należałoby rozważyć możliwości kompleksowego rozwiązania mechanizacji produkcji roślinnej w latach przyszłych. Zabezpieczenie odpowiedniej ilości i jakości części do maszyn rolniczych i ciągników, jakkolwiek bardzo znacznie się poprawiło, pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Osobiście jestem przekonana, że zaspokojenie potrzeb rolnictwa w tym zakresie powinno wpłynąć poważnie na przekroczenie zadań planowych roku 1974.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#MariaSzwarnowiecka">Wysoki Sejmie! Czynnikiem, który w istotny sposób zwiększa wydajność rolnictwa jest wykorzystanie możliwości produkcyjnych wszystkich sektorów rolnictwa przez podział zadań i ścisłe powiązania kooperacyjne. Pragnę przedstawić inicjatywy w tej dziedzinie podejmowane przez rolnicze spółdzielnie produkcyjne. W ostatnich latach spółdzielnie podjęły bardzo intensywny program współpracy z gospodarstwami indywidualnymi nie tylko przez świadczenie im różnorodnych usług w zakresie mechanizacji, ale również kooperację w zakresie produkcji zwierzęcej. Kooperacja ta polega między innymi na bezpłatnym dostarczaniu przez spółdzielnie rolnikom pokrytych loszek w zamian za dostarczone prosięta oraz na dostawach przez rolników indywidualnych odpowiedniej liczby buhajków do tuczu w spółdzielniach. Te formy kooperacji zyskały sobie uznanie rolników indywidualnych, jak również spółdzielców i przynoszą konkretne efekty we wzroście ogólnego pogłowia zwierząt i zwiększonych dostawach żywca. Na przykład spółdzielnia, w której pracuję, dzięki kooperacji z rolnikami dostarczyła na rynek w bieżącym roku około 15 ton żywca więcej niż wynoszą jej zdolności produkcyjne. Kooperacja w rolnictwie mimo jej wielkiego znaczenia nie jest jeszcze w dostatecznym stopniu rozwijana przez wszystkie gospodarstwa. Przyczyną tego jest m.in. brak opracowania ekonomicznych warunków kooperacji, zasad postępowania!, umów ramowych, zasad ubezpieczania oraz trybu egzekwowania postanowień. Myślę, że należałoby opierając się na obecnych doświadczeniach rozwiązać te sprawy i na szeroką skalę rozwijać kooperację w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#MariaSzwarnowiecka">Trudności w rozwijaniu produkcji rolniczej jest jeszcze wiele, ale chciałam zapewnić w imieniu spółdzielców i innych rolników naszego regionu, że niezależnie od tych trudności dołożą wszelkich starań, wykorzystają w pełni istniejące jeszcze rezerwy, aby uchwalony dzisiaj przez Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej plan nie tylko wykonać, ale znacznie przekroczyć. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Wiesław Sadowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiesławSadowski">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Jednym z podstawowych czynników społeczno-gospodarczego rozwoju Polski stał się po VI Zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej handel zagraniczny. Było to możliwe dzięki zmianie funkcji handlu zagranicznego w gospodarce narodowej, zwiększaniu jego udziału w procesie dynamizacji naszego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WiesławSadowski">Handel zagraniczny — jak wynika z uchwały VI Zjazdu PZPR — powinien być środkiem podnoszenia efektywności gospodarowania, powinien służyć lepszemu dopasowaniu struktury produkcji do struktury potrzeb społeczeństwa, powinien przyczyniać się do pomnażania dochodu narodowego. Zadania te są w pełni realizowane w ostatnich trzech latach. Wyraźnemu zwiększeniu uległ import maszyn i urządzeń inwestycyjnych, wydatnie zwiększył się zakup nowoczesnych licencji. Służy to dobrze rozbudowie i modernizacji naszej gospodarki, przyczynia się do realizacji bieżących i perspektywicznych zadań stojących przed naszym krajem, pozwala na podejmowanie wielu inwestycji o dużym znaczeniu dla rozwoju gospodarki narodowej. Wzrosła też rola importu w zaspokajaniu potrzeb konsumpcyjnych społeczeństwa. Dokonany został jednocześnie postęp w polskim eksporcie. Wzrosło znaczenie nowoczesnych wyrobów przemysłowych, odzwierciedlających dokonany postęp techniczny i technologiczny w naszej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WiesławSadowski">Tym tak ważnym dla naszego kraju zmianom jakościowym w handlu zagranicznym towarzyszyło jednocześnie przyspieszenie jego dynamiki. W latach 1971–1973 obroty towarowe z zagranicą rosły szybciej od dochodu narodowego. Eksport zwiększył się mianowicie w roku 1971 o 9,2%, w roku 1972 — o 17,1%. Plan na rok 1973 zakłada wzrost eksportu o 17,5%. Dynamika importu była jeszcze większa i wyniosła w roku 1971–11,9%, w 1972–21,4%, zaś w roku 1973 powinna wynieść 27,5%. Dla porównania — dochód narodowy wytworzony Polski wzrósł w roku 1971 o 8,1%, w roku 1972 o 10,1%, a w roku 1973 wzrosnąć powinien o 9,5%. Postępuje tym samym proces zwiększania udziału handlu zagranicznego w dochodzie narodowym naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#WiesławSadowski">Zwiększa się jednocześnie udział Polski w międzynarodowym podziale pracy. W ostatnich trzech latach udział Polski w eksporcie światowym zwiększył się mianowicie z 1,1% do około 1,4%. Nie był to proces łatwy, zważywszy, że w tym samym czasie rozwój handlu światowego uległ wyraźnemu przyspieszeniu. Ten szybki wzrost obrotów w handlu zagranicznym, a zwłaszcza wzrost udziału Polski w eksporcie światowym, jest zjawiskiem niezmiernie pomyślnym, świadczącym o dynamizacji naszej gospodarki, o jej unowocześnianiu się.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#WiesławSadowski">Osiągnięte wyniki traktować należy jako rezultat poważnego wysiłku ze strony aparatu handlu zagranicznego i gospodarki jako całości. Jest to jak najbardziej słuszny kierunek działań, początkujących długofalowy proces rosnących powiązań polskiej gospodarki z gospodarką światową, co jest w pełni zgodne z interesami naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#WiesławSadowski">W tym duchu opracowany jest też projekt planu handlu zagranicznego na rok 1974. Przewiduje on mianowicie, że w roku 1974, w porównaniu z rokiem bieżącym, import do Polski wzrośnie o 22%, zaś eksport — o 18,9%. Jednocześnie dochód narodowy zwiększyć się powinien w roku 1974 o około 9,5%. Na stąpi wiec dalszy wzrost powiązania naszej gospodarki z gospodarką światowa, wzrost udziału handlu zagranicznego w dochodzie narodowym. Szczególnie ważnym zadaniem staje się w roku 1974 wykonanie zadań eksportowych. Projekt planu na rok 1974 przewiduje wyraźne zwiększenie zadań w tym zakresie. Wymaga tego stan naszego bilansu płatniczego.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#WiesławSadowski">Na podkreślenie zasługuje założone w projekcie planu na rok 1974 przyspieszenie dynamiki naszych obrotów zagranicznych z krajami socjalistycznymi. Wzrost powiązań gospodarczych z krajami socjalistycznymi stanowi realizacje podstawowych zasad słusznej Polityki partii i Rządu. Przyspieszenie dynamiki obrotów w handlu zagranicznym z tymi krajali nastąpić powinno zarówno w eksporcie, jak też w imporcie. Odpowiada to dążeniu Polski do pogłębienia integracji gospodarczej z krajami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Stanowi to krok naprzód w realizacji słusznych uchwał XXV sesji RWPG. Pogłębienie naszych powiązań gospodarczych z krajami socjalistycznymi następować powinno przede wszystkim przez dalszy rozwój współpracy ze Związkiem Radzieckim naszym głównym partnerem i sojusznikiem. Współpraca gospodarcza ze Związkiem Radzieckim, która jest fundamentem naszej polityki, stanowi podstawowy czynnik rozwoju naszego kraju Pogłębienia naszych stosunków gospodarczych ze Związkiem Radzieckim wymagają nasze rosnące potrzeby w zakresie surowców i materiałów do produkcji, nowoczesnych maszyn i urządzeń, a także zwiększające się z roku na rok możliwości zaspokojenia przez Związek Radziecki naszych potrzeb w zakresie towarów rynkowych. Eksport z Polski do Związku Radzieckiego stwarza szerokie perspektywy wydłużania serii produkcji, obniżki kosztów produkcji, a więc poprawy efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#WiesławSadowski">Istnieje też potrzeba dynamicznego rozwoju handlu zagranicznego z pozostałymi krajami RWPG. Do zadań handlu zagranicznego należeć będzie zwłaszcza przyspieszenie naszego eksportu do NRD, Czechosłowacji i Węgier, w celu zrównoważenia naszego bilansu handlowego z tymi krajami.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#WiesławSadowski">Ważnym czynnikiem przyspieszenia wzajemnych obrotów z krajami RWPG stać się powinna współpraca produkcyjna, przede wszystkim specjalizacja i kooperacja produkcji. Mimo wyraźnych osiągnięć zanotowanych przez nasze kraje w ostatnich latach, możliwości w tej dziedzinie są nadal nie wykorzystane. Kooperacja przemysłowa, na przykład, zwiększyła się wprawdzie kilkakrotnie w ostatnich latach, jednakże jej udział zarówno w naszym eksporcie do krajów RWPG, jak i w imporcie z tych krajów, jest wciąż jeszcze na zbyt niskim poziomie. Przyspieszenie rozwoju kooperacji Polski z krajami RWPG stać się powinno podstawowym zadaniem naszego przemysłu i handlu zagranicznego. Podobna uwaga dotyczy rozwoju wspólnych przedsięwzięć inwestycyjnych i innych form współpracy produkcyjnej i naukowo-technicznej. Projekt planu na rok 1974 zakłada dalszy wyraźny postęp w wymienionych tu dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#WiesławSadowski">Zgodnie z przyjętą przez nas zasada współpracy gospodarczej z krajami o odmiennych systemach społeczno-ekonomicznych, w planie na rok 1974 przewiduje się dalszy rozwój naszej współpracy gospodarczej z rozwiniętymi krajami kapitalistycznymi. Plan na rok 1974 zakłada znaczny wzrost eksportu z Polski do tej grupy krajów, jak również poważny wzrost importu do Polski. Są to zadania, zwłaszcza no stronie eksportu, niezwykle ambitne. Ich realizacja wymaga dalszego rozszerzenia produkcji w pełni nowoczesnej, o wysokim poziomie technicznym i jakościowym, produkcji odpowiadającej wysokim wymaganiom rynków zagranicznych. Niewykonanie zadań eksportu do krajów kapitalistycznych rozwiniętych gospodarczo oznaczać by musiało zahamowanie naszego importu z tych krajów. Nie pozostałoby to bez wpływu na dynamikę rozwoju naszej gospodarki, na wzrost dochodu narodowego i dalsze z tym związane konsekwencje. Utrzymanie wysokiej dynamiki rozwoju naszych obrotów z zagranica traktować więc musimy jako podstawowy warunek dalszego szybkiego rozwoju społeczno-gospodarczego Polski. Zadaniu temu podporządkować należy prace aparatu handlu zagranicznego oraz innych ogniw naszej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#WiesławSadowski">Szybki wzrost obrotów Polski z krajami kapitalistycznymi, rozwiniętymi gospodarczo, wymaga dalszych przeobrażeń w strukturze towarowej naszego handlu. Struktura ta nie odpowiada nadal poziomowi rozwoju naszej gospodarki. Zbyt mały jest udział wyrobów przemysłowych w polskim eksporcie do tej grupy krajów. Z tym większą uwagą traktować należy ambitne zadania przemysłu maszynowego w tym zakresie. Odzwierciedlają one m.in. efekty wzmożonego importu licencji w ostatnich paru latach. Istnieje wyraźna potrzeba, by licencje te stały się jednym z najważniejszych czynników aktywizacji naszego eksportu do krajów kapitalistycznych rozwiniętych gospodarczo, by przyczyniły się do zmiany struktury tego eksportu. Wydaje się, iż rezerwy w tej dziedzinie są wciąż dalekie od wyczerpania.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#WiesławSadowski">Ważnym źródłem przyspieszenia naszych obrotów z krajami kapitalistycznymi stać się powinna jednocześnie kooperacja produkcji. Mimo że w ostatnich latach obroty kooperacyjne Polski z krajami kapitalistycznymi znacznie wzrosły, to jednak wciąż jeszcze stanowią margines wzajemnego handlu. Nie wykorzystywane są jeszcze w pełni możliwości rozwoju kooperacji wynikające z dokonanego importu licencji.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#WiesławSadowski">Zadania w zakresie handlu zagranicznego, stojące przed polską gospodarką w roku 1974, wymagają wzmożonego wysiłku wszystkich ogniw naszej administracji gospodarczej. Od aparatu handlu zagranicznego zależeć będą w znacznym stopniu ceny płacone i uzyskiwane przez nas na rynku zagranicznym. Od producentów zależeć będzie asortyment i jakość towarów eksportowanych. Od sprawności naszego transportu zależeć będzie w poważnej mierze rytmiczność i terminowość wykonywania zadań. Innymi słowy, zadania planu handlu zagranicznego na rok 1974 — to zadania dla całej gospodarki narodowej. Ich napięty charakter wymaga wzmożonego wysiłku wszystkich ogniw aparatu gospodarczego. Szczególnego znaczenia w planie na rok 1974 nabierają zadania eksportowe. Stawiając sobie ambitne zadania w zakresie Wzrostu obrotów w handlu zagranicznym, pamiętać musimy, że dalszy wzrost tych obrotów może nastąpić tylko wtedy, jeśli potrafimy W dostatecznym stopniu zwiększyć nasz eksport. Modernizacja naszej gospodarki, jej unowocześnianie się i jej wysoka dynamika pozwalają wierzyć, że trudne zadania eksportowe, jakie sobie stawiamy, będą wykonane, a nawet przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#WiesławSadowski">Wysoki Sejmie! Jako poseł z okręgu wyborczego miasta stołecznego Warszawy, z satysfakcją mogę stwierdzić, że udział stolicy w wykonywaniu zwiększających się z roku na rok krajowych zadań handlu zagranicznego stale Wzrasta. I tak, o ile udział eksportu z terenu Warszawy w ogólnokrajowym eksporcie wyniósł w roku 1970–7,8%, to w roku 1973 zbliży się do 8,8%. Tak więc eksport z terenu Warszawy rośnie szybciej niż średnio w skali całego kraju. Korzystnym zjawiskiem jest postępujący proces specjalizacji przemysłu warszawskiego w produkcji na eksport. Warto podkreślić, że 72% produkcji eksportowej Warszawy, to wyroby przemysłu elektromaszynowego, przy czym można wskazać, że w niektórych zakładach warszawskich tej branży — jak np. w Zakładach Zjednoczenia „Mera” — wartość produkcji eksportowej wzrosła w latach 1970–1973 ponad dwukrotnie. Czołowym eksporterem Warszawy jest także przemysł motoryzacyjny. Poważne znaczenie w eksporcie warszawskim ma również przemysł maszyn budowlanych oraz przemysł farmaceutyczny i kosmetyków.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#WiesławSadowski">Obok specjalizacji, cechą charakterystyczną warszawskiej produkcji eksportowej jest jej koncentracja. Świadczy o tym fakt, że około 68% eksportu pochodzi z 10 wielkich zakładów produkcyjnych Warszawy.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#WiesławSadowski">Plan społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 zakłada wzrost eksportu o 18,9%. Uwzględniając fakt, że dynamika produkcji przemysłowej Warszawy wyprzedza dynamikę ogólnokrajową, a w ubiegłych latach bieżącego planu 5-letniego eksport stolicy rósł szybciej niż całego kraju, stwierdzić należy, że także w roku 1974 dynamika eksportu warszawskiego powinna być wyższa od średniej krajowej. Tak więc w zakresie handlu zagranicznego, podobnie jak i w wielu innych dziedzinach życia gospodarczego — Warszawa w poważnym stopniu przyczyni się do wzrostu dochodu narodowego, do pomnożenia bogactwa naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#WiesławSadowski">Wysoka Izbo! Kończąc, pragnę podkreślić, że przewidywany rozwój polskiego handlu zagranicznego w roku 1974 odpowiada prowadzonej przez nasz kraj polityce społeczno-gospodarczej, odpowiada interesom narodu. Rozwój handlu zagranicznego będzie nadal — i to w coraz silniejszym stopniu — czynnikiem dynamizującym i aktywizującym naszą gospodarkę. Należy dołożyć wszelkich starań, by zadania te zostały zrealizowane z nadwyżką. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Ryszard Dziopak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RyszardDziopak">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedłożony pod obrady Sejmu projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na 1974 rok zakłada w ramach dalszego wzrostu dochodu narodowego szczególnie dynamiczne zwiększenie nakładów inwestycyjnych netto, wynoszące ponad 12%. Wiąże się to bezpośrednio z dalszym rozwojem potencjału wytwórczego, który ma zabezpieczyć nie tylko globalnie siłę nabywczą społeczeństwa, ale i jego coraz bardziej zróżnicowane potrzeby, dalszy dynamiczny rozwój naszego kraju. Jest to dowód konsekwentnego wcielania w życie uchwał VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#RyszardDziopak">Dlatego też, Wysoki Sejmie, w swym wystąpieniu pragnę zwrócić szczególną uwagę na znaczenie, jakie ma dla dalszego rozwoju naszej gospodarki i dla wzrostu dochodu narodowego nowoczesne pojmowanie i prowadzenie procesu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#RyszardDziopak">Coraz częściej w naszym gospodarowaniu wprowadza się nowe techniki i nowe technologie procesów inwestycyjnych. Mamy w całym kraju wiele przykładów nowoczesnego prowadzenia procesu inwestycyjnego, wyrażającego się szczególnie kompleksowością realizacji, skracaniem cykli i szybkim osiąganiem projektowych parametrów techniczno-ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#RyszardDziopak">Przykłady takich inwestycji występują również w województwie katowickim, są to mianowicie: Huta Katowice, Fabryka Samochodów Małolitrażowych, walcownia blach grubych w Hucie im. Bolesława Bieruta i wiele innych.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#RyszardDziopak">Realizacja tych inwestycji, o znaczeniu ogólnokrajowym, przebiega dobrze, następuje w nich skracanie normatywnych cykli inwestycyjnych, a bieżący postęp prac gwarantuje osiągnięcie planowanych efektów przed terminem.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#RyszardDziopak">Obok tych, zbyt często jednak występują wypadki prowadzenia inwestycji źle, szczególnie w działach zaliczonych do konsumpcji społecznej. Cechuje je wydłużenie normatywnych cykli, przekraczanie planowanych nakładów oraz nieosiąganie w ustalonych terminach docelowych zdolności produkcyjnych i usługowych.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#RyszardDziopak">Wnikliwe badania wykazują, że we wszystkich fazach procesu inwestycyjnego istnieją jeszcze ciągle duże rezerwy. Moglibyśmy osiągnąć znacznie lepsze rezultaty zarówno w bieżącym roku, jak i latach następnych, gdyby procesy inwestycyjne były należycie przygotowane i należycie prowadzone.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#RyszardDziopak">W tej działalności, w województwie katowickim, zebraliśmy wiele doświadczeń szczególnie w trakcie budowy walcowni blach grubych w Hucie im. Bieruta w Częstochowie oraz w trakcie budowy Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku i Tychach. W pierwszym wypadku skrócono o pół roku cykl realizacji inwestycji i otrzymano dodatkową produkcję wyrobów. Drugi przykład pozwolę sobie scharakteryzować obszerniej jako pracownik tej fabryki.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#RyszardDziopak">Nakłady na tę inwestycję stanowią w bieżącym roku 1% ogółu nakładów inwestycyjnych brutto, a w roku 1974 będą stanowić 1,5% ogółu tych nakładów. Budowa fabryki o produkcji 200 tys. sztuk samochodów rocznie jest niewątpliwie przedsięwzięciem kosztownym. W tych warunkach za sprawę podstawową i rozstrzygającą o efektywności nakładów i szybkim ich zwrocie uważamy przyspieszenie całego cyklu inwestycyjnego. Osiągamy to przez jednoczesne prowadzenie go w fazach: projektowania, przygotowania terenu, robót budowlano-montażowych, zakupu maszyn, urządzeń, wyposażenia oraz przede wszystkim przez przygotowanie kadr fachowych.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#RyszardDziopak">Kadra kierownicza budowanych wydziałów aktywnie współdziała w realizacji procesu inwestycyjnego we wszystkich jego fazach, to Znaczy od projektu do osiągnięcia docelowych zdolności produkcyjnych. Podnosi to odpowiedzialność zespołów pracowniczych za tempo budowy i wielkość oraz jakość przyszłej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#RyszardDziopak">Szczególną uwagę przywiązujemy do zabezpieczenia odpowiednio wcześniej przeszkolonych kadr. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że jest to m aj istotniejsze ogniwo, gdyż od kwalifikacji i zaangażowania tej kadry zależy właściwe wykorzystanie uzyskanych mocy produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#RyszardDziopak">W sumie, w efekcie tak prowadzonej od 1971 roku działalności inwestycyjnej, uzyskaliśmy dwukrotne skrócenie normatywnych cykli realizacji inwestycji przy uruchamianiu seryjnej produkcji samochodu Syrena i wzrost tej produkcji w bieżącym roku do 34 tys. sztuk. Uzyskaliśmy także ograniczenie do minimum zamrożenia nakładów inwestycyjnych, dodatkową produkcję wartości 1300 mln zł z obiektów produkcyjnych oddawanych przed normatywnym terminem do eksploatacji; uzyska się przekroczenie plantowanych założeń produkcji do 1975 roku o 4 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#RyszardDziopak">Zasadniczym jednak efektem podjętego w minionych dwóch latach przyspieszonego programu rozbudowy Fabryki Samochodów Małolitrażowych, w oparciu o zakup licencji Fiata 126 i przejęcie produkcji Syren będzie ponad czterokrotne zwiększenie produkcji rynkowej — z 13 mld zł w bieżącej pięciolatce do 53 mld zł w przyszłej pięciolatce.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#RyszardDziopak">Problemy i trudności, które trzeba rozwiązać, pojawią się obecnie w fazie wyposażenia fabryki w maszyny i urządzenia, w fazie opanowywania bardzo skomplikowanych technicznie i organizacyjnie procesów technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#RyszardDziopak">Wypada mi w tym miejscu podkreślić, że w procesach inwestycyjnych przemysłu elektromaszynowego, hutniczego, chemicznego i innych — podstawowe trudności sprowadzają się do całej problematyki technicznego rozruchu maszyn i urządzeń, opanowywania często nowych, nie znanych technologii wytwórczych, do obsługi narzędziowej i remontowej skomplikowanych linii technologicznych, wyspecjalizowanych maszyn i urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#RyszardDziopak">Obywatele Posłowie! Omówiony przykład realizacji inwestycji w Fabryce Samochodów Małolitrażowych wskazuje na znaczne rezerwy i określone niedociągnięcia, jakie kryją się w dotychczasowej organizacji procesów inwestycyjnych. Wykrycie tych rezerw i ich zagospodarowanie jest głównym zadaniem wszystkich uczestników procesu inwestowania. Dużą rolę ma tu do spełnienia również zreformowana administracja terenowa.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#RyszardDziopak">Jednoznacznie mówi o tym uchwała I Krajowej Konferencji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej: „Zwracamy się do wszystkich uczestników procesu inwestowania (...) o podejmowanie wszelkich starań i wysiłków, koniecznych dla dalszego usprawnienia realizacji inwestycji, dla przyspieszenia przekazywania nowych obiektów gospodarce, aby jak najszybciej i jak najpełniej służyły one powiększeniu produkcji i usług. Zapoczątkowane usprawnienie procesu inwestowania powinno być kontynuowane w przyspieszonym tempie”.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#RyszardDziopak">Mamy wszelkie warunki ku temu, by i na tym odcinku uzyskać trwały postęp. Posiadamy bowiem wspaniałą kadrę ludzi, dobre biura projektowe, dobre i bardzo dobre przedsiębiorstwa wykonawstwa inwestycyjnego, mądre kolektywy fabryczne. Podjęte w ostatnich latach decyzje, porządkujące gospodarkę narodową, w tym również regulacje i podwyżki płac, stworzyły odpowiednie warunki i klimat, w którym możemy i musimy postawić znacznie większe wymagania wszystkim uczestnikom procesu inwestycyjnego, począwszy od robotnika, a skończywszy na kierowniku resortu.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#RyszardDziopak">Zjednoczenia i resorty w odniesieniu do inwestycji kontynuowanych i nowo rozpoczynanych, a ujętych planem 1974 r. powinny:</u>
          <u xml:id="u-24.19" who="#RyszardDziopak">— dokonać weryfikacji cykli normatywnych dla robót budowlano-montażowych i dostaw maszyn i urządzeń — pod kątem znacznego ich skrócenia;</u>
          <u xml:id="u-24.20" who="#RyszardDziopak">— usprawnić system współpracy między generalnym wykonawcą i generalnym dostawcą maszyn i urządzeń;</u>
          <u xml:id="u-24.21" who="#RyszardDziopak">— poprawić jakość dostarczanej dokumentacji projektowo-kosztorysowej i podnieść odpowiedzialność biur projektowych za wycenę kosztów inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-24.22" who="#RyszardDziopak">Powinniśmy w znacznie szerszym zakresie niż dotychczas, przez środki masowego przekazu, przedstawić społeczeństwu w sposób komunikatywny złożoną problematykę inwestycji. wyjaśniając ich rolę i znaczenie dla wzrostu dobrobytu oraz bieżąco informować o postępach prac i uzyskanych efektach.</u>
          <u xml:id="u-24.23" who="#RyszardDziopak">Trzeba popularyzować „ludzi dobrej roboty inwestycyjnej”, doświadczenia i osiągnięcia brygad roboczych, projektantów, przedsiębiorstw wykonawstwa inwestycyjnego i inwestorów. Musimy wytworzyć klimat należytego szacunku i uznania dla tych, którzy niejednokrotnie w bardzo ciężkich warunkach, z olbrzymim poświęceniem i zaangażowaniem wzorowo prowadzą inwestycje. Równocześnie należy stanowczo piętnować wszelkie przejawy złego prowadzenia inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-24.24" who="#RyszardDziopak">Zainteresowanie społeczeństwa postępem prac inwestycyjnych i osiąganymi efektami będzie istotnym czynnikiem mobilizującym wykonawców, zwłaszcza w zakresie inwestycji komunalnych, bezpośrednio dotyczących szerokich kręgów społecznych. Inwestycje te muszą być przedmiotem szczególnej troski nowo wybranych rad narodowych wszystkich szczebli.</u>
          <u xml:id="u-24.25" who="#RyszardDziopak">Sugeruję, aby temu naczelnemu tematowi, jaki stanowią inwestycje w planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 poświęcić o wiele więcej niż dotychczas uwagi -w pracach komisji sejmowych i wojewódzkich zespołów poselskich. Temat ten powinien być wszechstronnie kontrolowany i analizowany.</u>
          <u xml:id="u-24.26" who="#RyszardDziopak">Kończąc, uważam, iż zadania na rok 1974 w zakresie inwestycji mogą i powinny być w pełni zrealizowane zarówno w zakresie rzeczowym, jak i założonych do osiągnięcia efektów — gdyż w pracy ludzi, którzy te zadania będą realizować, w ich zaangażowaniu na rzecz usprawnienia i unowocześnienia procesów inwestycyjnych tkwią olbrzymie rezerwy, a nasza praktyka społeczno-gospodarcza ostatnich lat zmierza konsekwentnie do uruchomienia tych rezerw i do wyzwolenia społecznych inicjatyw. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-24.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Witold Jankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WitoldJankowski">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Obywatel wicepremier Jagielski, przedstawiając na poprzednim posiedzeniu plenarnym Wysokiej Izby główne założenia planu i budżetu na rok przyszły, wśród czynników wzrostu efektywności gospodarowania na pierwszym miejscu postawił racjonalizację gospodarki zasobami ludzkimi.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WitoldJankowski">Przemawiając w imieniu Koła Poselskiego „Pax”, chciałbym się na tym właśnie zagadnieniu skoncentrować, ponieważ należy ono rzeczywiście do pierwszorzędnych elementów w strategii rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Sprawa ta nie była dotąd, jak wiadomo, najmocniejszą stroną naszej gospodarki. Znaczna część rosnących zadań rozwiązywana była w przeszłości nie tyle przez wprowadzanie postępu technicznego lub organizacyjnego, ile przede wszystkim przez zwiększanie liczby zatrudnionych. W połowie lat sześćdziesiątych, kiedy stanęliśmy przed wysoką falą wyżu demograficznego, pojawiły się w ogniwach aparatu gospodarczego i politycznego wręcz obawy przed bezrobociem.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WitoldJankowski">Utrwaliły one pewne sposoby ekonomicznego myślenia i ekonomicznej kalkulacji, a mianowicie dążenie do maksymalizacji zatrudnienia i do wyboru takich alternatyw rozwoju produkcji, które opierały się przede wszystkim na maksymalizowaniu nakładów pracy żywej. W toczonych w tamtych latach dyskusjach obliczano z niezwykłą dokładnością kształtowanie się kosztów i zysków w wypadku zatrudnienia dodatkowej siły roboczej i w wypadku instalowania nowych maszyn i urządzeń. Wnioski przy tym wyciągano takie, że tańszy jest manewr w kierunku wzrostu zatrudnienia, a droższy w kierunku postępu technicznego. Wnioski te o tyle były trafne, że siła robocza była u nas rzeczywiście tania. Wzrost dochodów ludności dokonywał się nie tyle przez wzrost płacy realnej, ile przez wzrost liczby zatrudnionych członków rodziny. Tendencja ta powodowała określone negatywne skutki społeczne, a także ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WitoldJankowski">Fałszywość alternatywy — albo pełne zatrudnienie i niskie płace, albo postęp techniczny i nowoczesność, fałszywość obrazu Polaka jako zjawiska deficytowego, który jakoby więcej skonsumuje niż wyprodukuje, a więc jest niejako zagrożeniem dla wzrostu dobrobytu, fałszywość takich postaw udowodniona została w całej pełni w polityce ekonomicznej i społecznej, podjętej i konsekwentnie realizowanej po grudniu i utrwalonej w uchwałach VI Zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WitoldJankowski">W bieżącym pięcioleciu wchodzi, jak wiemy, w dojrzałe życie i podejmuje pracę 3,5 miliona młodych ludzi. Liczba największa z dotychczasowych. Trzeba przy tym podkreślić, że są to ludzie znacznie lepiej przygotowani i wykształceni, a z każdym rokiem następnym stan ten będzie się jeszcze bardziej poprawiał. W roku przyszłym, na przykład, wśród osób nowo zatrudnionych 72% będzie miało wykształcenie ponadpodstawowe, podczas gdy w roku bieżącym wskaźnik ten wynosi jeszcze tylko 59%. Cały ten niepowtarzalny przypływ sił twórczych zostanie wprzęgnięty do pracy dla rozwoju kraju, by w połączeniu z dynamicznym wzrostem inwestycji i wzrostem płacy realnej, związanej z wydajnością, zapewnić w okresie pięciu lat zwiększenie dochodu narodowego o 50%.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#WitoldJankowski">Zjawisko obfitości rąk do pracy będzie jednak — jesteśmy tego świadomi — zmniejszać już w niedługich latach swą skalę i zanikać, szczególnie po roku 1980. Przy całej ostrożności, z jaką, należy podchodzić do hipotez demograficznych, trudno przejść do porządku dziennego nad prognozą, która przewiduje następujące wielkości przyrostu siły roboczej netto: w porównaniu z 1 800 tys. osób w bieżącej pięciolatce przewiduje się spadek już w następnej pięciolatce, 1976–1980 do 940 tys. osób, a w latach 1981–1985 do 350 tys. osób. Dopiero po 1986 roku przewiduje się stopniową tendencję zwyżkową, która jednak nie osiągnie aktualnego poziomu i tak w latach 1986–1990 — przyrost siły roboczej netto ma wynieść 380 tys. osób, w latach 1991–1995 — 610 tys., a w latach 1996–2000 — 650 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#WitoldJankowski">W obliczu tak kształtujących się tendencji, z tym większą satysfakcją należy przyjąć oświadczenie I Sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, który na IX Plenum Komitetu Centralnego stwierdził m.in.: „Musimy dążyć do tego, aby również w przyszłości zapewnić optymalną strukturę demograficzną nasz ego społeczeństwa. Wymaga to stałego wzrostu liczebnego narodu. Stymulowanie procesów ludnościowych i sterowanie nimi nie jest łatwe. Wchodzi tu w grę wiele problemów społecznych, ekonomicznych i kulturowych. Będziemy te problemy podejmować i rozwiązywać rozważnie, lecz konsekwentnie”.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#WitoldJankowski">Efekty takiej polityki populacyjnej ujawnią się jednak dopiero w dalszej przyszłości. Trzeba dziś przygotowywać się do sytuacji, w której liczebność roczników osiągających wiek aktywności produkcyjnej będzie się zmniejszać. Zwiększa to automatycznie rangę postępu technicznego, wyższej wydajności i lepszej organizacji pracy jako podstawowych czynników wzrostu gospodarczego; określa jakość podejmowanych inwestycji w aspekcie ich nowoczesności. Powinny być one przystosowane do mniejszej co prawda liczebnie załogi, ale za to przygotowywać miejsca pracy bardziej wartościowe i atrakcyjne dla młodego pokolenia, które przychodzi do pracy z coraz pełniejszym wykształceniem i większymi ambicjami. Postęp techniczny, nowoczesność rozstrzygać będą wreszcie o skali uczestnictwa Polski w ogólnoświatowym kierunku rozwoju, który zmierza do zastępowania pracy żywej — pracą uprzedmiotowioną. Powinien więc być to trwały kierunek strategiczny naszej polityki inwestycyjnej.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! W świetle zasadniczego zadania, jakie stawiamy sobie na rok przyszły i lata następne w dziedzinie wzrostu efektywności gospodarowania — wobec ujawniającego się już obecnie deficytu pracowników, szczególnie dotkliwego w wielu działach gospodarki narodowej, w takich np. jak budownictwo, usługi czy wiele zakładów wielkich aglomeracji przemysłowych; wobec zarysowującego się już w niedługiej perspektywie ostrego spadku podaży rąk do pracy — jest sprawą oczywistą i wręcz konieczną położenie szczególnego akcentu na zagadnienie racjonalizacji gospodarki zasobami ludzkimi.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#WitoldJankowski">Doświadczenie ubiegłego okresu uczy, że nie da się tych celów osiągnąć wyłącznie metodami administracyjnymi. Istota zagadnienia polega na stworzeniu takich warunków, aby przedsiębiorstwa chciały, mogły i umiały realizować politykę racjonalnego zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#WitoldJankowski">Wielokrotnie już stwierdzano, że skłonność zakładów pracy do zwiększania zatrudnienia, a niechęć do innowacji technicznych i organizacyjnych, wyrastała m.in. na tle zbyt scentralizowanego systemu planowania i kontrolowania zatrudnienia. W ostatnich latach przestano jednak limitować zatrudnienie, a wprowadzono zasadę, że część oszczędności funduszu płac pozostaje do dyspozycji przedsiębiorstwa na zapłacenie dobrej pracy. Przedsiębiorstwa uzyskały większą swobodę kształtowania poziomu i struktury zatrudnienia na podstawie analizy faktycznych potrzeb w tym zakresie i mogą one zatrudnić mniejszą lub większą liczbę pracowników w ramach danego globalnego funduszu płac.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#WitoldJankowski">Decyzje te nie przyniosły, jak dotąd, Wszystkich oczekiwanych rezultatów. Analizy wykazują, że osiągnięty w latach 1971–1972 wzrost produkcji uzyskany został przede wszystkim w wyniku wzrostu zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#WitoldJankowski">Niewątpliwie efekty stosowania metod ekonomicznych nie pojawiają się od razu po ich zastosowaniu, potrzebny jest czas, aby odejść od utrwalonych nawyków i przystosować się do nowych metod działania. Są jednak sygnały, że limitowanie zatrudnienia, zniesione na szczeblu centralnym — występuje nadal w niektórych branżach w postaci zmodyfikowanej. Poza tym poziom zatrudnienia pozostał nadal ważnym elementem przetargowym przy ustalaniu funduszu płac. Zakres swobody zwiększania płac ponad ustalone stawki jest ściśle określony i pozostawia małe pole do manewru. W sumie, system ten nie zapewnił jeszcze w sposób zadowalający osiągnięcia celu, o jaki chodziło przy jego wprowadzaniu.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#WitoldJankowski">Trudności wynikają jednak, jak się wydaje, nie tylko z braku Większej swobody gospodarowania przyznanym funduszem płac, lecz także z metod jego kształtowania. Fundusz płac jest wielkością częściowo autonomiczną, powiązaną jeszcze często z produkcją globalna. Podstawowy problem sprowadza się wiec do sprzężenia wzrostu zatrudnienia i funduszu płac z wynikami ekonomicznymi przedsiębiorstw. System taki wprowadzony został, jak wiemy, w niektórych wielkich organizacjach gospodarczych, tzw. jednostkach inicjujących. Wicepremier Jagielski mówił na posiedzeniu naszej Izby o obiecujących rezultatach pracy tych jednostek. Ocena ta potwierdzona została także w toku onegdajszego spotkania prezydium komisji partyjno-rządowej dla unowocześnienia systemu funkcjonowania gospodarki i państwa z I Sekretarzem KC PZPR. W przyszłym roku 40% produkcji ma pochodzić z zakładów objętych tym systemem.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#WitoldJankowski">Zmiana metod kształtowania funduszu płac i większa swoboda gospodarowania w ramach tak ustalonego funduszu płac, rozszerza skalę wyboru miedzy przyrostem zatrudnienia, przeciętną płaca i wydajnością pracy. Przeprowadzona w szerokim zakresie regulacja płac i doskonalenie ich struktury powinny wspomagać ten proces. Można więc oczekiwać, że tendencja de ukrywania rezerw, w tym także — do utrzymywania rezerw zatrudnienia, będzie ulegać osłabieniu, a dążenie do zwiększenia zysku i wydajności pracy doprowadzi do zasadniczej modyfikacji polityki zatrudnienia w samych przedsiębiorstwach. Płace staną się podstawowym elementem sterowania wzrostem zatrudnienia i procesami innowacji organizacyjnych i technicznych. Innymi słowy — dobra praca wymagać będzie dobrej płacy, tak jak niska płaca powodowała pracę byle jaką.</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#WitoldJankowski">Wysoka Izbo! Projekt planu w polityce zatrudnieniowej, zmierzającej do racjonalnego wykorzystania pracy ludzkiej w procesach rozwojowych wymienia następujące zasady:</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#WitoldJankowski">— kontynuowanie programu poprawy struktury zatrudnienia według kwalifikacji;</u>
          <u xml:id="u-26.17" who="#WitoldJankowski">— zwiększenie zatrudnienia kobiet w niepełnym wymiarze czasu pracy;</u>
          <u xml:id="u-26.18" who="#WitoldJankowski">— lepsze niż dotychczas gospodarowanie siłą roboczą — przenoszenie pracowników z zakładów starych na nowe miejsca pracy;</u>
          <u xml:id="u-26.19" who="#WitoldJankowski">— przestrzeganie obowiązku zatrudnienia nowo przyjmowanych pracowników umysłowych wyłącznie o pełnych kwalifikacjach zawodowych oraz zamrożenie zatrudnienia w administracji.</u>
          <u xml:id="u-26.20" who="#WitoldJankowski">Jednym z czynników ekonomicznych jest przeznaczenie 15,1 mld zł z ogólnej kwoty przyrostu funduszu płac w wysokości 35,8 mld zł — a więc blisko połowę, na opłacenie wzrostu wydajności pracy, na awanse i przeszeregowania.</u>
          <u xml:id="u-26.21" who="#WitoldJankowski">Odnotowując te konkretne zamierzenia, chciałbym stwierdzić, że problem właściwego i pełnego wykorzystania czynnika ludzkiego w przyspieszonym rozwoju społeczno-gospodarczym kraju obejmuje szeroki kompleks spraw pracowniczych. Od wyboru zawodu, kierunków nauczania i przygotowania do zawodu, przez adaptację nowych pracowników w miejscu pracy, ich integrację i identyfikację z zakładem, system płac i taryfikatorów, mechanizm awansów i unowocześnianie kwalifikacji, cały obszar stosunków międzyludzkich — aż do problemów przestrzennej mobilności kadr, problemów stabilizacji w pracy oraz spraw związanych z osiąganiem wieku emerytalnego i odchodzeniem na emeryturę. Słowem, optymalne gospodarowanie zasobami ludzkimi, służąc potrzebom i interesom gospodarki narodowej, tworzyć powinno warunki umożliwiające najlepsze, najefektywniejsze ociąganie celów stojących przed zakładem, a zarazem w naszym ustroju socjalistycznym — powinno gwarantować najszerzej pojęte interesy i potrzeby pracowników, tworzyć warunki umożliwiające wyzwalanie inicjatywy, wykorzystanie talentów i zdolności. Oba zagadnienia — interesy gospodarki oraz interesy pracownika — powinny być wzajemnie sprzężone.</u>
          <u xml:id="u-26.22" who="#WitoldJankowski">Całość tej problematyki była, jak pamiętamy, przedmiotem gruntownej analizy i uchwał podjętych w czerwcu tego roku na IX Plenum Komitetu Centralnego PZPR.</u>
          <u xml:id="u-26.23" who="#WitoldJankowski">Chciałbym z tego kompleksu poruszyć jedno tylko zagadnienie, a mianowicie zagadnienie zatrudniania kobiet. Przypomnę najpierw wypowiedziane na tym Plenum słowa Edwarda Gierka: „Wśród ogółu zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej ponad 40% stanowią kobiety. Stworzenie szerokich możliwości pracy zawodowej dla kobiet i zrównanie ich praw pod tym względem z mężczyznami należy do ważnych osiągnięć Polski Ludowej. Będziemy nadal kontynuować tę politykę. Równocześnie trzeba w pełni doceniać społeczną wartość kobiety-matki przy wychowywaniu dzieci i prowadzeniu domu. Będziemy poprzez politykę socjalną, rozwój usług i poprawę zaopatrzenia dążyć do ułatwienia życia tym kobietom, które prowadzą gospodarstwo rodzinne bądź łączą pracę w domu z pracą zawodową”.</u>
          <u xml:id="u-26.24" who="#WitoldJankowski">40% kobiet wśród zatrudnionych w gospodarce — to wskaźnik bezsprzecznie bardzo wysoki. Jeden z najwyższych w krajach socjalistycznych i na świecie. Warto się nad tym zjawiskiem na chwilę zatrzymać.</u>
          <u xml:id="u-26.25" who="#WitoldJankowski">Problem aktywności zawodowej kobiet jest niewątpliwie bardzo złożony i dyskusje nad nim wywołują wciąż wiele kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-26.26" who="#WitoldJankowski">Wzrost aktywności zawodowej kobiet jest z całą pewnością wyrazem tendencji do usamodzielnienia się kobiet i wyzwolenia z przestarzałych tradycji i konwencji. Jest to oczywiście trend, któremu przeciwstawiać się nie byłoby ani rozsądne, ani skuteczne. Jest jednak także faktem, którego nie da się zaprzeczyć, że tak wysoki i szybki wzrost aktywności zawodowej kobiet następował głównie pod wpływem czynnika ekonomicznego. Po prostu w sytuacji, &lt;w której główny żywiciel rodziny nie był zdolny ze swej niskiej płacy zapewnić utrzymanie żony i dzieci, zaangażowanie kobiety do pracy było wręcz niezbędne. Istnieje interesująca publikacja GUS sprzed kilku lat pod tytułem: Kobieta w Polsce. Z danych zawartych w tej publikacji, uzyskanych na podstawie przeprowadzonych ankiet, wynikało, że ponad 80% ankietowanych kobiet podjęło pracę zawodową z przyczyn ekonomicznych. Nadmierna aktywność zawodowa kobiet wystąpiła głównie w rodzinach wielodzietnych. W tych właśnie rodzinach czynnik ekonomiczny, skłaniający do podjęcia pracy, działał oczywiście najsilniej. O skutkach społecznie ujemnych tego zjawiska nie trzeba tu szerzej mówić. Nie do pozazdroszczenia jest np. widok kobiety, która we wczesnych godzinach rannych, a więc w godzinach największego tłoku, przewozi tramwajem lub autobusem swe małe dziecko do żłobka lub do przedszkola, a potem wraca z nim w tych samych warunkach do domu. A przecież także przedszkoli i żłobków jest wciąż za mało w stosunku do potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-26.27" who="#WitoldJankowski">W ostatnich trzech latach podjęto wiele wartościowych decyzji, zmierzających do poprawy sytuacji kobiety-matki. Należy tu przede wszystkim wymienić decyzję o przedłużeniu płatnych urlopów macierzyńskich oraz możliwość uzyskiwania bezpłatnego urlopu na okres trzech lat dla wychowania dziecka. Z tej ostatniej możliwości skorzystało — według posiadanych informacji — około 60 tys. kobiet. Jest to oczywiście niewiele, ale i, zrozumiałe, jeżeli się uwzględni, że urlop bezpłatny nie może być specjalnie atrakcyjny dla kobiety, która z przyczyn ekonomicznych podjęła pracę zawodową. Należy więc pomyśleć nad możliwością takiego rozwiązania sprawy, aby kobiecie, która przejściowo rezygnuje z pracy dla wychowania małego dziecka, zapewnić ekwiwalent, powiedzmy w wysokości najniższej płacy. Podobne rozwiązanie stosuje się na Węgrzech, gdzie kobieta korzysta z 20-tygodniowego płatnego urlopu macierzyńskiego, a następnie przez 30 miesięcy, w okresie urlopu bezpłatnego, otrzymuje specjalny zasiłek.</u>
          <u xml:id="u-26.28" who="#WitoldJankowski">Wydaje się, że kalkulacja ekonomiczna, gdyby ją przeprowadzić i uwzględnić korzyści wynikające ze zmniejszenia nacisku na rozbudowę infrastruktury socjalnej oraz koszty wynikające z usprawiedliwionej absencji kobiet, a także mężczyzn — bo i takie zjawisko notujemy — absencji uzasadnionej potrzebą opieki nad małym dzieckiem, że kalkulacja taka będzie przemawiała za stosowaniem proponowanego rozwiązania. Zmniejszone zatrudnienie mogłoby być zrekompensowane wyższą wydajnością i lepszą organizacją pracy, szerszym stosowaniem pracy nakładczej, zatrudnieniem w niepełnym wymiarze godzin itp.</u>
          <u xml:id="u-26.29" who="#WitoldJankowski">Na marginesie warto podać, że w krajach wysoko rozwiniętych notuje się spadek liczby pracujących kobiet właśnie w wieku od 24 do 34 lat. Rezygnują one z pracy dla wychowania dzieci.</u>
          <u xml:id="u-26.30" who="#WitoldJankowski">Niezależnie od poszukiwania nowych rozwiązań, należy dążyć uparcie i konsekwentnie do realizacji wszystkich innych sposobów zmierzających do polepszenia sytuacji kobiety pracującej, takich jak: szerzej stosowana praca w systemie nakładczym, praca w niepełnym wymiarze godzin, a zwłaszcza usprawnienie usług, na które wszyscy zgodnie narzekamy. Mógłbym posłużyć się przykładem zakładu pracy w Kartuzach, w którym kobiety zatrudnione na pół etatu osiągają ponad 70% wydajności, obliczonej dla pełnego wymiaru godzin.</u>
          <u xml:id="u-26.31" who="#WitoldJankowski">W systemie metod ekonomicznych, służących wzrostowi społecznej wydajności pracy, bodźce materialnego zainteresowania powiązane z socjalistyczną zasadą podziału według ilości i jakości pracy, mają z całą pewnością istotne znaczenie. Nie rozwiązują jednak wszystkich problemów. Równie zasadnicze znaczenie ma optymalizacja kierowania procesami ekonomicznymi, które stają się coraz bardziej skomplikowane. W doskonaleniu organizacji, planowania i zarządzania tkwią wciąż jeszcze także ogromne rezerwy, których uruchomienie przyczynić się może do wydatnego zwiększenia społecznej wydajności pracy, utrzymania wysokiego tempa rozwoju i zapewnienia systematycznego wzrostu poziomu życia ludności. Dlatego tak wielką wagę przywiązujemy wszyscy do wyników pracy komisji partyjno-rządowej, która się tymi zagadnieniami systematycznie zajmuje.</u>
          <u xml:id="u-26.32" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! W okresie blisko już trzydziestoletniego istnienia Polski socjalistycznej, a w okresie ostatnich trzech lat szczególnie, naród polski w swej ogromnej większości dał dowody, oddania, talentu i patriotycznych ambicji. W tym ogólnonarodowym wysiłku poczesny udział mają i katolicy jako współtwórcy naszego wielkiego dorobku. Znalazło to niedawno szczególnie zachęcające uznanie, wyrażone w czasie wizyty, jaką Minister Olszowski złożył w Watykanie. Papież Paweł VI wyraził także uznanie i zachętę do niestrudzonego kontynuowania takiej postawy.</u>
          <u xml:id="u-26.33" who="#WitoldJankowski">Socjalizm i chrześcijaństwo posoborowe wysoko oceniają wartość i godność pracy ludzkiej, choć z różnych wychodzą przesłanek filozoficznych. Polska Ludowa jest właśnie terenem i kuźnią historycznego procesu, w toku którego sprawdza się dowodnie teza, że wyznawcy różnych światopoglądów mogą i znajdują w tych światopoglądach motywacje do angażowania się w jedną wspólną ideologię socjalistyczną.</u>
          <u xml:id="u-26.34" who="#WitoldJankowski">Wysoka Izbo! Zadania przyszłego roku są trudne. Mogą się pojawiać i nieprzewidziane komplikacje. Obserwujemy np. zjawiska perturbacji w gospodarce świata kapitalistycznego, których najbardziej dramatycznym przejawem jest kryzys energetyczny.</u>
          <u xml:id="u-26.35" who="#WitoldJankowski">Jesteśmy powiązani wieloma nićmi z gospodarką światową, chcemy także dalej rozwijać nasze stosunki gospodarcze z rozwiniętymi krajami kapitalistycznymi. Choć gospodarka socjalistyczna, a zwłaszcza w ramach RWPG, może skutecznie amortyzować ewentualne negatywne skutki procesów dokonywających się na obszarze kapitalistycznym, to jednak nie możemy nie brać ich pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-26.36" who="#WitoldJankowski">Oceniając syntetycznie założone w projekcie planu i budżetu wielkości nakładów i ich wzajemne proporcje, chciałbym w imieniu moich kolegów z Koła Poselskiego „Pax” stwierdzić, że wyrażają one dążenie do umocnienia osiągniętych w toku dotychczasowego rozwoju pozycji, do przeciwdziałania -napięciom, które przy tej dynamice rozwojowej muszą się pojawiać naturalnym biegiem rzeczy, i do bardziej harmonijnego i konsekwentnego rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-26.37" who="#WitoldJankowski">Są to założenia nie tylko ze wszech miar słuszne, ale wręcz konieczne, aby z jednej strony zapewniać coraz wyższy standard i jakość życia obywateli i coraz pełniej urzeczywistniać wszystkie walory ustroju socjalistycznego i aby z drugiej strony — stawać się coraz bardziej wartościowym i szanowanym partnerem w obrocie międzynarodowym i wraz z całą wspólnotą socjalistyczną skutecznie uczestniczyć w pokojowej rywalizacji państw o różnych systemach społeczno-ustrojowych.</u>
          <u xml:id="u-26.38" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! Zarówno projekt planu, jak i budżetu określają w naszym przekonaniu optymalne w danych warunkach zadania i ich wzajemne proporcje. Dlatego Koło Poselskie „Pax” będzie głosowało za przyjęciem przedłożonych projektów wraz z poprawkami zreferowanymi przez posła -sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-26.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Adela Zarzycka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AdelaZarzycka">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Trzyletnie wysiłki zmierzające do zdynamizowania gospodarki rolnej w Polsce dają efekty, otwierają perspektywę na przyszłość. Są one odpowiedzią i poparciem przyjętej w uchwale VI Zjazdu partii polityki społeczno-gospodarczej, która stworzyła przesłanki przyspieszenia ogólnej dynamiki rozwoju kraju i stopniowej poprawy warunków życia ludności w mieście i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AdelaZarzycka">Osiągnięcia naszego rolnictwa w ostatnich trzech latach bieżącej pięciolatki są niewątpliwie duże i nie ma potrzeby przytaczać w tym miejscu znanych powszechnie wskaźników wzrostu w poszczególnych jego działach — są one przede wszystkim rezultatem słusznej polityki partii, wysiłków poszczególnych ogniw państwowych i, co szczególnie w tym miejscu należy podkreślić — ofiarnej pracy rolników.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AdelaZarzycka">Zadania rolnictwa w projekcie uchwały Sejmu o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 są ambitne i mobilizujące, a ich realizacja wymagać będzie szczególnego wysiłku.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AdelaZarzycka">I Krajowa Konferencja PZPR określiła, że kluczowym, pierwszoplanowym zadaniem rolnictwa pozostaje nadal szybkie zwiększenie produkcji zwierzęcej, a ważnym warunkiem tego jest doskonalenie struktury stosowanych pasz oraz intensyfikacja produkcji zbóż i innych rodzajów pasz. Zadanie to nabiera szczególnego znaczenia wobec szybkiego Wzrostu cen pasz i zbóż na rynku światowym, co w konsekwencji prowadzi do wysokiego kiego wzrostu wydatków dewizowych państwa na niezbędny import.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AdelaZarzycka">Wysoki Sejmie! Utrzymanie szybkiego tempa przyrostu produkcji zwierzęcej zależy także od lepszego, wykorzystania zasobów ziemi, mechanizacji rolnictwa, niezbędnych zmian w organizacji produkcji i wielu innych warunków. Jako posłanka ziemi bydgoskiej chcę na niektórych przykładach swojego województwa omówić pewne nasze poczynania w tym kierunku i jednocześnie wskazać na trudności, które powinny być szybciej przezwyciężane.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#AdelaZarzycka">Głównym zadaniem rolnictwa naszego województwa w 1974 roku będzie dalsza intensyfikacja produkcji roślinnej i zwierzęcej. W roku bieżącym nastąpiło dalsze stabilizowanie się tempa wzrostu rolnictwa, nastąpił dalszy przyrost bydła o 7,8%, trzody chlewnej — o 10,1%, natomiast wydajność zbóż osiągnęła pomad 30 q z ha.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#AdelaZarzycka">Podstawowe wskaźniki określające zadania dla rolnictwa w; bieżącym planie 5-letnim zostały u Pas zrealizowane już w roku 1973. Ale nadal jest jeszcze w rolnictwie wiele spraw wymagających zmian i ulepszeń. Istnieje kilka grup problemów, które chciałabym przedstawić — tym bardziej, że warunkują one między innymi dalszy rozwój naszego rolnictwa tak w sensie produkcyjnym, jak i nieprodukcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#AdelaZarzycka">Barierą rozwoju produkcji w gospodarstwie jest często brak możliwości terminowego i sprawnego odbioru produktów na skutek niedoposażenia rolnictwa w środki transportu, a niekiedy też niesprawnej organizacji. Rolnik traci czas, dostarczając towary na rynek. Producent nie zawsze może otrzymać towary — nie dlatego, że tych towarów brak, ale dlatego, że dawany rozwój infrastruktury rolniczej był przygotowany na zaspokojenie o wiele niższych potrzeb producenta. Ten problem już rozwiązujemy, a w przyszłości musimy rozwiązać w województwie tak, aby rolnik mógł głównie poświęcić się swojemu warsztatowi produkcyjnemu.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#AdelaZarzycka">Rolnictwo ma szczególne możliwości wzrostu produkcji roślinnej przez dalsze racjonalne kształtowanie struktury upraw. Nie wykorzystane są jeszcze wszystkie możliwości w zakresie wprowadzania wysokopiennych odmian zbóż i rejonizacji upraw. Niezupełnie wykorzystane są też użytki zielone — w zakresie agrotechniki i nawożenia, jak też włączenia do rolnictwa, inwestycji melioracyjnych na łąkach odznaczających się niską produkcyjnością. Jako przykład mogę wymienić, że w województwie bydgoskim tylko przez zagospodarowanie doliny Noteci — resort rolnictwa podjął już decyzję w tej sprawie — po zakończeniu kompleksowych inwestycji, osiągnie się rocznie dodatkowo około 10 tys. ton mięsa wołowego, nie licząc innej produkcji rolniczej, która wzrośnie w wyniku ożywienia gospodarczego całego rejonu nadnoteckiego.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#AdelaZarzycka">Przy stale zwiększającej się obsadzie inwentarza żywego główny wysiłek koncentrować się musi na produkcji pasz i ich właściwej konserwacji, aby w odpowiednim czasie eliminować występujące napięcia w bilansie paszowym. Działalność nasza w tym zakresie zmierza w kierunku, aby rozwój produkcji zwierzęcej był uzależniony głównie od pasz własnej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#AdelaZarzycka">Podjętych zostało wiele poczynań zmierzających do powiększenia uprawy roślin motylkowych i pastewnych, zapewniających otrzymanie dużej ilości pasz z hektara. Dotyczy to głównie koniczyny, lucerny, kukurydzy i kupkówki oraz większego pozyskiwania pasz z roślin motylkowych gruboziarnistych i poplonów.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#AdelaZarzycka">Ze złożonym problemem produkcji zwierzęcej wiąże się sprawa budynków inwentarskich. W większości gospodarstw: wyczerpane zostały w poważnym stopniu możliwości bezinwestycyjnego rozwoju chowu inwentarza żywego. Pragnę podkreślić, że w województwie bydgoskim napotykamy szczególne trudności w tym zakresie. Stąd też rozwój produkcji zwierzęcej w najbliższych latach będzie uwarunkowany rozwojem budownictwa, co z kolei uzależnione jest od przydziału materiałów budowlanych. Równocześnie zachodzi potrzeba wprowadzania na coraz szerszą skalę mechanizacji w produkcji zwierzęcej. Dotyczy to szczególnie dużej grupy gospodarstw o ukierunkowanej już produkcji, których liczba w naszym województwie wynosi ponad 18 tys.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#AdelaZarzycka">Opracowano dotychczas wiele rozwiązań technicznych, które wprawdzie wprowadzane są indywidualnie, gdyż całkowite zabezpieczenie potrzeb w tym zakresie wymaga zunifikowania i podjęcia seryjnej produkcji tych urządzeń. W związku z tym zgłaszam wniosek pod adresem przemysłu maszynowego, aby na podstawie dotychczasowych doświadczeń rozważył możliwość uruchomienia w inowrocławskiej fabryce maszyn kombinatu, który rozpocznie produkcję tych urządzeń w ścisłej kooperacji z zakładami mechanizacji rolnictwa, które równocześnie podejmą się instalowania tych urządzeń w gospodarstwach.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#AdelaZarzycka">Rozwój mechanizacji i budownictwa umożliwi dalsze procesy specjalizowania się gospodarstw, organizowania się zespołów rolników indywidualnych oraz rozwijania różnorodnych form kooperacji w celu podejmowania wspólnej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#AdelaZarzycka">Rozpatrzony przez Prezydium Rządu w dniu 13 grudnia br. projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie rozwoju kooperacji w rolnictwie zmierza do rozwinięcia i integracji społeczno-gospodarczej wszystkich sektorów rolnictwa, jest najbardziej zgodny z perspektywiczną polityką partii, zmierzającą do społecznej przebudowy naszego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#AdelaZarzycka">Wysoki Sejmie! Kończąc swoje wystąpienie, pragnę szczególnie podkreślić, że procesowi rozwoju rolnictwa sprzyjają zmiany, które zaszły i zachodzą w zakresie zarządzania rolnictwem, a szczególnie będące wynikiem utworzenia gmin.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#AdelaZarzycka">Nastąpiły odczuwalne zmiany w pracy instytucji i organizacji obsługi rolnictwa, szczególnie w zakresie rozwoju usług produkcyjnych i działalności służb rolnych. Nowa struktura spowodowała skoncentrowanie pracy gmin mej służby rolnej na zadaniach węzłowych. Zwiększona liczba pracowników służby rolnej oraz zatrudnienie nowych specjalistów, jak melioratorów-łąkarzy, instruktorów do spraw budownictwa wiejskiego oraz instruktorek gospodarstwa wiejskiego pozwoliło na wszechstronny i fachowy instruktaż obejmujący całokształt zagadnień stawianych przed współczesnym producentem rolnym. Wprowadzono system skoordynowanej pomocy doradczej bezpośrednio w zagrodzie rolnika, wspomaganej konkretnymi formami pomocy kredytowej.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#AdelaZarzycka">Wysoki Sejmie! Poruszyłam tylko niektóre zagadnienia z obszernej i złożonej problematyki rolnictwa. Jednocześnie wyrażam głębokie przekonanie, że dotychczasowa polityka rolna i jej perspektywiczne założenia, poparte rzetelną i ofiarną pracą szerokich rzesz chłopskich i tych, którzy pracują na rzecz rolnictwa, przyniesie zamierzone wyniki.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Kazimierz Halicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzHalicki">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! W ostatniej w tym roku debacie na plenarnym posiedzeniu Sejmu nad projektami planu i budżetu na rok 1974 — mówimy o przyszłości. Nie sposób jednak pominąć dorobku roku, którego konta za kilkanaście dni zamykamy. Kończymy ten rok, jako rok graniczny, połowy bieżącego planu 5-letniego, a dało temu świadectwo wiele głosów w dzisiejszej dyskusji — rok dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, pomyślnie realizowanego przez cały naród, przez wszystkie środowiska, rok, w którym odbyła się I Krajowa Konferencja Partyjna, rok wyborów do podejmujących pracę w nowym modelu organów przedstawicielskich i administracji terenowej.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KazimierzHalicki">Rok 1973 był również bardzo znamienny dla pracy rzemiosła. Zapisał się on wejściem w życie nowych uregulowań prawnych wykonywania rzemiosła, opodatkowania i ubezpieczenia społecznego. Tak kompleksowej zmiany zasadniczych przepisów regulujących warunki pracy rzemiosła nie mieliśmy jeszcze w jego historii.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#KazimierzHalicki">Trzeba jednak stwierdzić, że następstwa tych doniosłych i pozytywnych dla rzemiosła zmian, odczuwanych już na przestrzeni tego roku, będzie można ocenić dopiero w roku następnym. Chcę w tym miejscu krótko przypomnieć, że w roku bieżącym — w pierwszym roku obowiązywania nowej ustawy o wykonywaniu i organizacji rzemiosła, nastąpił zasadniczy zwrot w zakresie liczby zakładów rzemieślniczych. W okresie trzech kwartałów br. przybyło ich 8 825. W ten sposób liczba zakładów rzemieślniczych przekroczyła 180 tysięcy. Szczególnie cenne jest utrzymywanie się wysokiego, nie spotykanego poprzednio tempa przyrostu zakładów rzemieślniczych na wsi. Pozytywny jest fakt szybkiego przyrostu zakładów budowlanych, zwraca też uwagę szybki wzrost liczby zakładów drzewnych, odzieżowych i włókienniczych. Szczególną cechą nowej sytuacji jest na ogół równomierny rozwój rzemiosła w całym kraju.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KazimierzHalicki">Niezależnie od znacznego wzrostu liczby zakładów rzemieślniczych w roku bieżącym nastąpiły również inne korzystne zmiany. Zwiększyło się tempo wzrostu usług dla ludności, obniżyło się natomiast nieco w porównaniu z rokiem ubiegłym tempo wzrostu obrotów z jednostkami gospodarki uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#KazimierzHalicki">Chwilę uwagi należy poświęcić sprawie powiązań pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej — mam na myśli rzemiosło — z gospodarką uspołecznioną. Prawidłowość wzajemnych powiązań warunkuje realizację określonego wycinka planu, niezbędne jest przeto racjonalne wykorzystanie potencjału usługowo-wytwórczego rzemiosła. Rozmiary tych powiązań wynikają z potrzeb państwa, rachunku ekonomicznego i przejściowego niedostatku potencjału wykonawczego jednostek gospodarki uspołecznionej. Z tych względów przyjmuje się zasadę odrębnej oceny robót i usług rzemiosła związanych z remontami: budynków mieszkalnych (na zlecenie ADM, zakładów pracy i spółdzielczości mieszkaniowej), szkół oraz innych obiektów oświatowych, placówek służby zdrowia, obiektów turystycznych i rekreacyjnych, maszyn, sprzętu i urządzeń rolniczych, traktując je równorzędnie z usługami dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KazimierzHalicki">Bieżący rok przyniósł także dalsze korzystne zmiany w sferze poprawy poziomu produkcji rynkowej i rozwoju inwestycji własnych rzemiosła. Zarówno na giełdach wojewódzkich, jak i na targach krajowych wyroby rzemiosła cieszyły się dużym popytem.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KazimierzHalicki">Dowodem pogłębiającej się stabilizacji działalności rzemiosła jest rozwój inwestycji własnych. O ile w ubiegłym roku rzemieślnicy wybudowali za środki własne 922 lokale użytkowe, to w roku bieżącym powinno przybyć około 1 500 lokali.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#KazimierzHalicki">Wysoko oceniony został udział rzemiosła w tegorocznej kampanii żniwnej. Ponad 6 000 rzemieślników z branży mechaniki pojazdowej, ślusarstwa, kowalstwa, mechaniki maszyn — niosło pomoc rolnikom. Wyniki udziału w tegorocznej kampanii żniwnej pozwoliły na opracowanie zasad rozszerzenia usług w zakresie stałej konserwacji i napraw maszyn oraz urządzeń rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#KazimierzHalicki">Fakty te potwierdzają trafność wprowadzonego w życie w bieżącym roku nowego prawno-ekonomicznego systemu, który dokonał zasadniczych zmian w warunkach pracy rzemiosła, wskazał na możliwość szerszego wykorzystania jego potencjału w realizacji zadań społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. Dalsze wykorzystanie usługowo-produkcyjnego potencjału rzemiosła wskazuje na konieczność usuwania hamulców jego społecznego i gospodarczego rozwoju. Jest to nieodzowny warunek wykonania zadań postawionych przed rzemiosłem w planie gospodarczym na 1974 r.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#KazimierzHalicki">Dyskutując te sprawy na posiedzeniu sejmowej Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła, uznaliśmy zgodnie, że przedstawiony plan jest napięty i ambitny. Powiedzieliśmy również, że jego wykonanie zależy od działania zarówno administracji terenowej, jak i wszystkich ogniw nowego zintegrowanego samorządu rzemieślniczego. Obecna nowa struktura władzy terenowej powinna działać efektywniej i skuteczniej.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#KazimierzHalicki">Oceniając pozytywnie wzrost za W orędowania rzemiosła budową z własnych środków nowych zakładów usługowych, nowych lokali użytkowych — chcę stwierdzić, że bez przyspieszenia tego procesu osiągnięcie zaplanowanego na rok przyszły Wzrostu liczby zakładów może nastręczać poważne trudności. Od terenowych organów administracji państwowej i spółdzielczości mieszkaniowej oczekiwać należy życzliwego załatwiania spraw przydziału lokali, zwłaszcza rzemieślnikom świadczącym poszukiwane usługi dla ludności i rolnictwa, jak również rozszerzenia zachęt materialnych.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#KazimierzHalicki">Druga sprawa — to przygotowanie nowych kadr dla rozwoju działalności rzemieślniczej. W ostatnich latach średniorocznie wydawanych jest około 40 tys. dokumentów kwalifikacyjnych. Ponad 90% osób wyszkolonych przez rzemiosło podejmuje pracę w jednostkach gospodarki uspołecznionej. Przykład ten ujawnia znaczne możliwości i udział rzemiosła w zabezpieczeniu kwalifikowanych kadr dla gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#KazimierzHalicki">W bieżącym roku liczba uczących się rzemiosła wynosi 63 tys. osób. Dalszy wzrost stymulowany jest jednak malejącą liczbą młodzieży z roczników podejmujących naukę w szkolnictwie ponadpodstawowym, wyrastającą liczbą miejsc w szkołach zawodowych i technikach; obecnie stosowany system szkolenia budzi też wiele zastrzeżeń i wymaga nowego opracowania.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#KazimierzHalicki">Rozwój rzemiosła zależy głównie od absolwentów, którzy uczyli się zawodu w rzemiośle, dlatego należy im stworzyć szeroki system ułatwień i bodźców ekonomicznych. Młodym adeptom rzemieślniczego zawodu zapewnić należy preferencje w zakresie otrzymywania lokali, przydziału maszyn, urządzeń i materiałów, dogodne kredyty na inwestycje i uruchomienie zakładu.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#KazimierzHalicki">Zaopatrzenie materiałowo-techniczne jest aktualnie jednym z czynników ograniczających rozmiary działalności rzemiosła. Przydziały materiałowo-techniczne, mimo wzrostu, pokrywają tylko część zużytych surowców i materiałów. Wzrost przydziałów pozwą la jedynie utrzymać na niezmienionym poziomie proporcje między surowcami pochodzącymi z przydziałów i surowcami uzyskiwanymi z innych źródeł. Mimo, że potrzeby materiałowo-surowcowe rzemiosła usługowego zaspokajane są w przeważającej mierze przez zakupy w detalicznej sieci handlowej, to jednak surowce z przydziału państwowego mają szczególne znaczenie dla wykonywania niektórych ważnych dla ludności usług Oraz produkcji rynkowej. Mam tu na myśli zwłaszcza materiały niezbędne do rozwijania usług remontowo-budowlanych (m.in. grzejniki, glazura), meblarskich (m.in. tarcica, okleiny i płyty).</u>
          <u xml:id="u-30.15" who="#KazimierzHalicki">Wysoki Sejmie! Cechą szczególną obecnej sytuacji rzemiosła wyrażoną we wskaźnikach resortowego planu gospodarczego jest fakt, że zadania stawiane przed rzemiosłem są jednocześnie integralną częścią zadań i potrzeb ogólnonarodowych.</u>
          <u xml:id="u-30.16" who="#KazimierzHalicki">Troska o harmonijne dostosowanie pracy rzemiosła do potrzeb ogólnospołecznych musi być naczelną zasadą Obowiązującą każdy zakład rzemieślniczy, każde ogniwo samorządu rzemieślniczego. W tym duchu oddziałuje na rzemiosło Stronnictwo Demokratyczne.</u>
          <u xml:id="u-30.17" who="#KazimierzHalicki">Jestem przekonany, znając patriotyzm i zaangażowanie pracowników rzemiosła, że wyznaczone mu zadania w układzie centralnym i terenowym społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 zostaną wykonane, a liczymy, że nawet przekroczone, szczególnie w zakresie usług dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-30.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Ignacy Dziadek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IgnacyDziadek">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Mamy dzisiaj określić zadania na 1974 rok, kierując się wytycznymi I Krajowej Konferencji Partyjnej, która podsumowała dotychczasowe sukcesy partii i narodu w rozwoju kraju i określiła poważne zadania społeczno-gospodarcze, oczekujące nas w latach 1974–1975 i w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#IgnacyDziadek">Społeczeństwo polskie przekonuje się codziennie, że nasza partia dotrzymuje słowa. Dlatego załogi robotnicze zakładów przemysłowych przyjmują z pełną aprobatą politykę partii i Rządu, akceptują i przyjmują realizację zadań wynikających z planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974. Widzą one bowiem w realizacji tych zadań źródło dalszego rozwoju gospodarczego kraju i rozkwitu ojczyzny, widzą w nich również konkretny wzrost dochodu narodowego, a tym samym dalszy wzrost poziomu swego bytu. W roku 1974 powinniśmy dokonać dalszego poważnego postępu w intensyfikacji produkcji, unowocześnieniu bazy wytwórczej, we wzroście gospodarności, oraz w przyspieszeniu tempa wzrostu wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#IgnacyDziadek">W projekcie planu na rok 1974 określone zostały mobilizujące wskaźniki wzrostu wydajności pracy w budownictwie o 10%, a w przemyśle o ponad 8%.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#IgnacyDziadek">Wśród wielu czynników wywierających wpływ ma wydajność pracy — najważniejszym jest człowiek oraz jego wartości intelektualne, moralne i fizyczne.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#IgnacyDziadek">Wzrost tempa wydajności pracy w przemyśle warunkuje postęp w unowocześnianiu aparatu wytwórczego. Podstawowymi czynnikami tego postępu są przede Wszystkim kadry i ich kwalifikacje oraz polityka płacowa związana ściśle z indywidualnym wkładem pracy. Dlatego też doskonalenie kwalifikacji i umiejętności zawodowych musi stać się trwałym elementem działalności każdego zakładu pracy. Należy pamiętać, że w przyszłości wpływ kwalifikacji zawodowych na przyrost wydajności będzie mieć coraz większe znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#IgnacyDziadek">Następnym czynnikiem warunkującym wzrost wydajności pracy jest rozwój zaplecza technicznego i naukowo-badawczego, doskonalenie metod technologiczno-produkcyjnych, procesu wytwarzania i stopień uzbrojenia technicznego bazy wytwórczej. Z aktualnej oceny w tym zakresie wynika, że proces ten nie przebiega jednakowo we wszystkich gałęziach przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#IgnacyDziadek">O ile na przykład na terenie województwa warszawskiego jednostki przemysłowe planu centralnego w szerokim zakresie unowocześniają aparat wytwórczy, dysponując na ten cel odpowiednimi środkami, o tyle zakłady przemysłu terenowego, a w tym szczególnie drobna wytwórczość, mają w tej dziedzinie poważne opóźnienia. W związku z tym, główną uwagę w jednostkach planu terenowego należałoby zwrócić na zapewnienie warunków do wzmocnienia potencjału kadrowego, na wyraźną poprawę stanu zaplecza technicznego, jak również na szybsze wprowadzenie usprawnień technologiczno-organizacyjnych, poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy oraz warunków socjalno-bytowych.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#IgnacyDziadek">Zadania określone dla państwowego przemysłu terenowego i spółdzielczości pracy na rok 1974, mające na celu intensyfikację wzrostu dostaw rynkowych i usług dla ludności, wymagają niezwłocznego działania na rzecz modernizacji i rozbudowy istniejącej bazy wytwórczo-usługowej.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#IgnacyDziadek">W wielu branżach wytwórczo-usługowych przemysłu terenowego park maszynowy jest w 70% przestarzały i zużyty. Istniejąca sieć zakładów usługowych jest niewystarczająca dla potrzeb ludności, wobec tego konieczne jest radykalnie jej rozszerzenie i unowocześnienie. Założony na rok 1974 wzrost tempa wydajności pracy w przemyśle terenowym województwa warszawskiego będzie realizowany głównie przez te zakłady, które zdołały unowocześnić i nadal unowocześniają swój aparat wytwórczy. W całym przemyśle terenowym województwa warszawskiego tempo przyrostu produkcji z tytułu wzrostu wydajności pracy głównie z przytoczonych powodów jest o około 20% niższe niż w przemyśle kluczowym.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#IgnacyDziadek">Różnica ta wynika z faktu, że baza wytwórcza przemysłu terenowego jest mało nowoczesna. Nie znaczy to jednak, że sytuacja w przemyśle kluczowym jest już bardzo dobra. I tu jest niezbędna dalsza, szybka modernizacja i rekonstrukcja parku maszynowego. Na przykład w Warszawskich Zakładach Papierniczych, w których pracuję, do dziś eksploatujemy maszynę, która liczą sobie, bagatela — około stu lat!</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#IgnacyDziadek">Mimo, że W wielu jeszcze zakładach pracy park maszynowy jest mocno przestarzały, to jednak dzięki ofiarnej pracy załóg i racjonalizacji, uzyskują one wysoką dynamikę produkcji. Podkreślam to, ponieważ niedostatki wyposażenia technicznego nie powinny być usprawiedliwieniem dla tych, którzy z przyczyn subiektywnych nie wnoszą odpowiedniego wkładu w ogólny dorobek. A takie wypadki, niestety, jeszcze występują.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#IgnacyDziadek">Wysoki Sejmie! Projekt planu na rok 1974 zakłada wysoką dynamikę wzrostu produkcji przemysłowej wynoszącą ponad 11% dla kraju, a 16% dla województwa warszawskiego.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#IgnacyDziadek">Obok priorytetowych przemysłów, poważne znaczenie mają niektóre gałęzie przemysłu drzewnego, jak np. przemysł meblarski i kooperujące z nim zakłady wytwarzające półfabrykaty. Jest to przemysł, który w poważnym stopniu wpływa na zaopatrzenie rynku.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#IgnacyDziadek">Analizując materiały przedstawione przez resort leśnictwa i przemysłu drzewnego, odnosi się wrażenie, że gdyby zabezpieczenie materiałowe było dostateczne i bardziej rytmiczne to i produkcja tak bardzo poszukiwanych mebli mogłaby być znacznie większa. Dlatego też należy podjąć energiczne działanie w zakresie lepszej kooperacji międzyresortowej.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#IgnacyDziadek">Chciałbym również podkreślić, że dotychczasowa produkcja płyt wiórowych i skrawkowych nie zabezpiecza potrzeb, mimo że odpady drewna nie są w pełni jeszcze wykorzystane. Według planu na rok 1974 i na lata następne ma nastąpić w tej dziedzinie znaczna poprawa, jednak surowiec ten nie będzie jeszcze w pełni wykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#IgnacyDziadek">W resorcie leśnictwa i przemysłu drzewnego jest również przemysł celulozowo-papierniczy i przetworów papierowych. W 1974 r. produkcja w tym przemyśle ma wzrosnąć o ponad 8%, a jej wartość o około 4 mld zł. Znamienne jest, że ten wzrost tylko w niewielkim stopniu nastąpi W wyniku nowych uruchomień. Natomiast zasadniczy wzrost produkcji ma nastąpić w wyniku dokonania wielu przedsięwzięć organizacyjno-produkcyjnych oraz wzrostu zmianowości i wydajności pracy. Jest to zasada słuszna. Trzeba maszyny i urządzenia wykorzystywać w imię interesów społecznych najlepiej, rzecz jednak w tym, że na pewnym etapie eksploatacja starych maszyn i urządzeń za wszelką cenę — staje się nieopłacalna i szkodliwa. I tak właśnie jest z niektórymi maszynami w naszym zakładzie.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#IgnacyDziadek">Wysoki Sejmie! Istotne znaczenie dla wykonania ambitnych zadań gospodarczych ma dalsze doskonalenie systemów kierowania i zarządzania w przedsiębiorstwach przemysłowych. Chodzi tu o coraz wyższą jakość pracy kolektywów zakładowych. Społeczna postawia kolektywu kierowniczego i załogi powinna być zasadniczym elementem doskonalenia systemu zarządzania i kierowania w zakładach przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-32.17" who="#IgnacyDziadek">Krytyczne przewartościowanie i odrzucenie dotychczasowych sposobów par ty kula mego myślenia, w którym nie kojarzy się interes zakładu z interesami całej gospodarki narodowej, pomoże wielu zakładom przełamać trudności i pomyślnie realizować napięte zadania w 1974 r. Istotną rolę w tych sprawach może i powinien spełniać obok dyrekcji, organizacji partyjnej i związkowej — samorząd robotniczy. Pryncypialna rola samorządu robotniczego nie może stanowić parawanu dla partykularnych celów.</u>
          <u xml:id="u-32.18" who="#IgnacyDziadek">Wysoki Sejmie! Szczególnie istotną sprawą jest poprawa gospodarki materiałowej. Nadmierna, znacznie wyższa niż w wielu innych krajach — jest u nas nadal materiałochłonność produkcji. Zasadnicza poprawa gospodarki materiałowej zależy od uporządkowania całej działalności produkcyjnej, poczynając od projektowania i dyscypliny dostaw — do racjonalnego przerobu. W planie na rok 1974 określone zostały mobilizujące zadania, wyrażające się obniżeniem kosztów materiałowych przemysłu co najmniej o 2%. Trzeba wydać zdecydowaną walkę nieekonomicznej i rozrzutnej gospodarce materiałowej. Z materiałów, surowców i prefabrykatów znajdujących się każdego roku w obrocie gospodarki narodowej możemy i powinniśmy otrzymać znacznie większe efekty gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-32.19" who="#IgnacyDziadek">Inne istotne sprawy, od których zależeć będzie pomyślna realizacja planu na rok 1974 — to poprawa rytmiczności produkcji, usprawnienie kooperacji i wzrost odpowiedzialności za produkcję kooperacyjną. Problemy te w bezpośredni sposób wiążą się z usprawnieniem organizacji pracy w każdym przedsiębiorstwie i na każdym stanowisku pracy. Znalezienie i wykorzystanie tych rezerw i możliwości jest patriotycznym obowiązkiem każdego zakładu i kolektywu pracowniczego, warunkować będzie przyspieszony rozwój kraju. My to w naszym zakładzie staramy się, podobnie jak w całym woj. warszawskim, czynić w sposób najbardziej zaangażowany i najbardziej skuteczny.</u>
          <u xml:id="u-32.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#HalinaSkibniewska">Głos ma poseł Janusz Zabłocki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszZabłocki">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Doroczna debata nad planem i budżetem jest zawsze okazją do refleksji natury bardziej ogólnej. Rok, który mamy przed sobą, będzie okresem nie tylko wytężonej pracy dla urzeczywistnienia zakreślonych planem zadań gospodarczych, o czym już obszernie mówili moi przedmówcy, ale będzie przebiegał również pod znakiem rozwiązywania wielu istotnych problemów politycznych. Chciałbym w mojej wypowiedzi zatrzymać uwagę Wysokiej Izby na niektórych spośród nich.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanuszZabłocki">W dniu 10 grudnia upłynęła 25 rocznica uchwalenia przez obradującą w Paryżu III Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Niemało napisano na temat tego dokumentu, który jako próba syntezy różnych poglądów musiał mieć z konieczności charakter pewnego kompromisu. Zastrzeżenia do jego prawniczego i redakcyjnego kształtu wyrażono już wówczas, w 1948 r., gdy przy uchwalaniu Deklaracji wstrzymały się od głosu państwa socjalistyczne. Również Papież Jan XXIII, oceniając ją w swojej encyklice „Pacem in terris” zasadniczo pozytywnie, zaznaczył, iż „niektóre rozdziały tej Deklaracji wzbudzają gdzieniegdzie pewne słuszne zastrzeżenia”. Autorzy katoliccy ogólnie mieli za złe Deklaracji jej charakter pozytywistyczny i indywidualistyczny: z jednej strony brakowało jej oparcia o prawa naturalne, z drugiej zaś — niedostatecznie uwzględniała uprawnienia społeczno-gospodarcze człowieka, jak również zbyt jednostronnie akcentowała prawa człowieka, bez należytego podkreślenia jego odpowiednich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanuszZabłocki">A przecież przy wszystkich tych zastrzeżeniach samo uchwalenie Deklaracji zaliczyć trzeba do największych wydarzeń, do najważniejszych osiągnięć w historii Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jakkolwiek sama Deklaracja, zgodnie ze swoim formalnym charakterem — nie stała się powszechnie obowiązującym w świecie prawem, to jednak odegrała bardzo poważną rolę. Jej sformułowania weszły do wielu przyjętych później w różnych państwach konstytucji oraz aktów międzynarodowych. Stała się też inspiracją i punktem wyjścia do dalszych prac Organizacji Narodów Zjednoczonych, zmierzających do zagwarantowania praw i swobód człowieka na podstawie powszechnie obowiązujących konwencji międzynarodowych. Rezultatem tych prac są przyjęte na XXI Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w roku 1966 „Pakty Praw Człowieka” — międzynarodowe konwencje o prawach gospodarczych, społecznych i kulturalnych oraz o prawach obywatelskich i politycznych, w których przygotowanie wniosła istotny Wkład również delegacja polska. „Pakty Praw Człowieka” zostały już ratyfikowane przez wiele państw, wśród nich zaś — jako pierwsze z wielkich mocarstw — przez Związek Radziecki. Przypomnienie rocznicy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka prowadzi nas do refleksji o charakterze bardziej aktualnym.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#JanuszZabłocki">Przez świat dzisiejszy przebiegają i krzyżują się dwa potężne nurty. Jeden z nich stanowi walka o pokój, wsparta całym ogromnym potencjałem ZSRR i państw socjalistycznych, które przyjęły ją za podstawowy cel swojej polityki zagranicznej. Strategia tej walki, w której czynnie uczestniczy również Polska, zakłada wspieranie w całym świecie procesów odprężenia, których decydującymi składnikami są: odprężenie w stosunkach między wielkimi mocarstwami, utrwalanie pokojowego współistnienia państw o różnych ustrojach społeczno-gospodarczych, uznanie istniejących realiów terytorialnych i politycznych, wyrzeczenie się w stosunkach wzajemnych przemocy i ingerencji w sprawy wewnętrzne, a rozwijanie wszechstronnej wymiany i współpracy.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JanuszZabłocki">Ten nurt walki! o pokój rozwija się jednak w świecie, w 'którym nie mogą doczekać się realizacji podstawowe prawa człowieka. Jest to świat, którego połowa mieszkańców cierpi jeszcze głód lub niedożywienie, gdzie w wielu krajach większość dzieci umiera przed osiągnięciem siódmego roku życia, gdzie ponad sto milionów ludzi daremnie oczekuje pracy, a liczba analfabetów sięga setek milionów. Jest to świat, gdzie niektórym narodom odmawia się ciągle prawa do wolności i decydowania o własnym losie, a triumf święcą rozmaite formy ucisku politycznego i dyskryminacji rasowej, językowej czy religijnej. W tym świecie trwa i narasta, przyjmując wielorakie formy, potężny nurt walki o prawa człowieka i prawa narodów do samostanowienia.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JanuszZabłocki">Zmierzająca do odprężenia i utrwalenia pokoju strategia państw socjalistycznych znajduje u przedstawicieli tego nurtu szersze zrozumienie i poparcie wtedy, gdy wychodzi naprzeciw jego dążeniom i daje przekonywające świadectwo, że nie chcę swoich celów osiągać przez poświęcenie praw człowieka. Dlatego wielkie znaczenie miał fakt, że obradujący w październiku w Moskwie Światowy Kongres Sił Pokoju wystąpił do wszystkich państw z apelem o najrychlejsze ratyfikowanie „Paktów Praw Człowieka” w celu wprowadzenia ich w życie.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#JanuszZabłocki">W rzeczywistości bowiem naturalnym przeznaczeniem obu tych nurtów jest droga wspólna, jedynie zespolone, a nie przeciwstawiła się sobie, mogą urosnąć w potężną siłę, zdolną przeobrazić świat.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#JanuszZabłocki">Z jednej strony powinno być dla Wszystkich zrozumiałe, że prawa człowieka nie mogą znaleźć warunków sprzyjających w sytuacji nieufności i napięcia między państwami, wyścigu zbrojeń i rozdarcia świata na bloki, w klimacie lęku i poczucia zagrożenia. Sprzyjające warunki do ich postępu stworzyć może tylko utrwalenie pokoju. Z drugiej strony polityka utrwalania pokoju powinna dawać przekonywające dowody, że nie przyczyni się do zamrożenia istniejących dziś w świecie stosunków społecznych i politycznych, do spetryfikowania status quo, który tak pełen jest niesprawiedliwości. Walka o pokój nie może więc mieć znamion walki o zachowanie świata takim, jaki jest aktualnie; powinna być elementem walki o lepszy świat, w którym godność człowieka będzie bardziej szanowana, a przysługujące mu prawa pełniej wprowadzane w życie. Musi z niej jasno wynikać, że w przyszłości sprawa pokoju jest nierozłącznie zespolona z powszechnym postępem w realizacji praw człowieka, że jej celem jest świat, w którym Wszystkie narody — uwolnione od zmory wojny i ciężaru zbrojeń — będą mogły uczynić użytek ze swego prawa do samostanowienia, do decydowania o własnym losie, do wyboru takiego ustroju społeczno-gospodarczego i takich form rządów, jakie im będą odpowiadały, prawa zaś człowieka będą wszędzie nie tylko proklamowane, ale w coraz szerszym zakresie Wprowadzane w życie.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#JanuszZabłocki">Państwa socjalistyczne będą miały tym Większe szanse zyskiwania dla swojej polityki odprężenia i pokoju zrozumienia w opinii światowej, tym większe szanse zyskiwania jej sympatyków i sojuszników w różnych kręgach ideowych i różnych siłach społecznych, im bardziej wiarygodnie będą taką postawę reprezentowały i konsekwentnie wcielały ją w życie.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Niedawno nastąpiło wydarzenie, które jako obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i jako katolicy uznać musimy za akt o doniosłym znaczeniu. Mam na myśli audiencję w dniu 12 listopada bieżącego roku naszego Ministra Spraw Zagranicznych Stefana Olszowskiego u Papieża Pawła VI, jak również potwierdzenie obustronnej gotowości dalszych rozmów polsko-watykańskich, czego wyrazem było przyjęcie przez arcybiskupa Agostino Casaroli oficjalnego zaproszenia do złożenia wizyty w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#JanuszZabłocki">Przemawiając w imieniu Koła Poselskiego „Znak”, chcę dać wyraz głębokiej satysfakcji, jaką wywołuje w szerokich kręgach opinii katolickiej naszego kraju to Wydarzenie, budzące nadzieje na dalszy postęp w normalizacji stosunków między państwem i kościołem. Nie mogę przy tej sposobności nie przypomnieć, że po raz pierwszy publicznie z ideą rozmów polsko-watykańskich wystąpił w tej sali Jerzy Zawieyski, ówczesny członek Rady Państwa PRL, przemawiając w imieniu naszego Koła w dniu 29 marca 1963 roku, Wkrótce po przyjęciu go przez Papieża Jana XXIII. W tamtym czasie idea owa mogła rysować się jako zbyt śmiała, jeśli nie wręcz fantastyczna. Jeżeli dziś, po dziesięciu latach, patrzymy na te sprawy inaczej, jeżeli mówimy o nich jako o faktach, które już się dokonały albo są W toku tworzenia, jest to miarą głębokich przemian, jakie w tym czasie zaszły w Europie i w świecie. Jest też miarą otwartości myślenia uczestniczących stron i ich śmiałości w przekraczaniu dawnych schematów.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#JanuszZabłocki">Oczywiście, w stosunkach Polski ze Stolicą Apostolską same kontakty dotychczasowi i przyszłe — nie są i być nie mogą celem samym w sobie, będą one miały wartość tylko wtedy, jeżeli przekraczając swój wymiar czysto spektakularny czy doraźny efekt propagandowy, dopomogą w uregulowaniu i rozwiązaniu rzeczywistych problemów i trudności, jakie pozostają u nas jeszcze w stosunkach między kościołem a państwem ze szkodą nie tylko dla każdej ze stron, ale przede wszystkim dla dobra wspólnego — nadrzędnego dobra naszego narodu. Należy się ustrzec złudzenia łatwych sukcesów, a także pokusy brania pozorów za rzeczywistość. Nie może chodzić bowiem o normalizację stosunków deklaratywną i pozorowaną, ale chodzi o normalizację rzeczywistą, sięgającą w głąb problemów i nie cofającą się przed podjęciem zagadnień najtrudniejszych, bo bez ich rozwiązania nie uczyni się prawdziwego kroku naprzód we wzajemnych stosunkach kościoła i państwa. Chodzi słowem o taką normalizację, która zdobędzie się na najpełniejsze usunięcie obiektywnych źródeł nieufności i napięcia, która Wyeliminuje niebezpieczeństwo odradzania się niepotrzebnych nikomu, a szkodliwych społecznie konfliktów, która nada dotychczasowym relacjom między kościołem a socjalistycznym państwem nową jakość. Tylko taka normalizacja będzie bowiem godna miana normalizacji prawdziwej, będzie też rzeczywistym wykorzystaniem powstałej dziś historycznej szansy.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#JanuszZabłocki">Pojęcie stosunków z kościołem może być różnie rozumiane i dlatego wymaga oczyszczenia z nieporozumień. Przede wszystkim trzeba zauważyć, że kościół nie może być dzisiaj, po Soborze Watykańskim II — utożsamiany z hierarchią kościelną, a traktowanie go nadal w ten sposób byłoby rozmijaniem się z trwającymi w nim głębokimi procesami wewnętrznej odnowy, zwiększającymi rolę i odpowiedzialność świeckich. Kościół bowiem — to nie tylko biskupi i księża, to nie tylko budynki kościelne i punkty katechetyczne, seminaria i zakony, to również miliony katolików świeckich, czujących się członkami kościoła, a zarazem obywatelami socjalistycznego państwa. Dlatego, jakkolwiek formalnymi partnerami przyszłych negocjacji będą Rząd PRL, Stolica Apostolska i Episkopat polski, to jednak sam proces normalizacyjny jest nie do pomyślenia bez uwzględnienia roli polskich katolików świeckich, którzy nie będą jedynie biernym przedmiotem zapadłych bez nich, a ich dotyczących postanowień, ale czynnikiem współdecydującym o ostatecznym kształcie realizacyjnym normalizacji.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#JanuszZabłocki">Uregulowanie w toku procesów normalizacji statusu kościoła jako instytucji w państwie socjalistycznym jest na pewno konieczne, ale niewystarczające. To tylko powierzchnia procesu normalizacji. Oczekiwane szersze skutki psychologiczne i społeczne może proces ten przynieść dopiero wtedy, gdy zstąpi głębiej, kiedy w wyniku związanych z nim porozumień odczuje zmiany w swoich codziennych doświadczeniach przeciętny katolik świecki, kiedy odczuje, że służą one normalizacji jego faktycznego (faktycznego, bo formalno-prawny jest w zasadzie unormowany) statusu wierzącego obywatela Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-34.14" who="#JanuszZabłocki">Jaki jest ten status faktyczny dzisiaj? Ludzie wierzący w naszym państwie nie mają w zasadzie trudności w praktykach religijnych na terenie kościelnym. W życiu społecznym — jeśli nie wyrzekają się swego światopoglądu albo go nie ukrywają — otaczani są swoistą nieufnością, która nie pozwala im często korzystać z tych praw obywatelskich, jakie im gwarantuje Konstytucja. Za ilustrację mogłoby służyć wiele spraw interwencyjnych, wpływających na ręce posłów naszego Koła. Skąd ta nieufność wypływa?</u>
          <u xml:id="u-34.15" who="#JanuszZabłocki">Osobiście nie podzielam takiej interpretacji, według której nieufność ta ma źródło w samej istocie marksizmu, według której jest więc to niejako stan, immanentny naszej rzeczywistości ustrojowej, trwały i nie rokujący nadziei na jakiekolwiek zmiany, czyniący zatem bezsensowną jakąkolwiek próbę argumentacji i dialogu. Skłonny byłbym raczej szukać źródeł tej nieufności w sferze historii, w doświadczeniach, jakie towarzyszyły formowaniu się ruchów robotniczych i pierwszych struktur socjalistycznych. Trzeba bezstronnie przyznać, że w wieku XIX, a nawet jeszcze do lat pięćdziesiątych naszego stulecia, z racji ówczesnej wykładni doktryny społecznej kościoła, a także nieraz z racji agresywnego ateizmu niektórych kierunków socjalistycznych, przeważająca większość katolików z różnych krajów wykazywała rzeczywiście daleko posuniętą rezerwę wobec socjalizmu, niejednokrotnie ciążąc ku orientacjom konserwatywnym i prawicowym. Nie inaczej było i w Polsce. W takim kontekście faktycznym katolicki wyróżnik światopoglądowy, zbyt często spleciony tragicznie z określonym wyborem klasowym i politycznym, uzasadniał w pewnym stopniu u drugiej strony postawę nieufności. Jeżeli jednak można jeszcze taką postawę wobec wierzących rozumieć u początków Polski Ludowej, to już zupełnie niezrozumiałe byłoby przenoszenie tego schematu na rzeczywistość dnia dzisiejszego. W ciągu trzydziestu minionych lat Szerokie rzesze katolików w Polsce dostatecznie się określiły, zachowując swoje przywiązanie do kościoła, udowodniły zarazem, że nie są zagrożeniem dla socjalistycznych rozwiązań ustrojowych w naszym kraju, uchylając się w tym czasie niejednokrotnie od usiłowań tych, którzy chcieli z nich czynić społeczną bazę wojny domowej czy polityczną opozycję. Wierzymy też, że wyrazem nie tylko kurtuazji było oświadczenie polskiego Ministra Spraw Zagranicznych, który w rozmowie z Papieżem w dniu 12 listopada br. ocenił z uznaniem wkład katolików polskich w dzieło budownictwa ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-34.16" who="#JanuszZabłocki">Toteż dzisiaj, w trzydziestym roku Polski Ludowej, której rozwój i osiągnięcia dokonywały się ich pracą i ich wyrzeczeniami, ludzie wierzący nie powinni mieć w żadnej dziedzinie życia społecznego odczucia, że są obywatelami gorszej kategorii. Pragną oni w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, którą uważają za państwo własne, mieć w porównaniu z ogółem obywateli te same obowiązki, ale też i te same możliwości faktycznego realizowania przysługujących im praw — ani lepsze, ani gorsze. I jakkolwiek demokracja światopoglądowa stanowi tylko jeden z aspektów ogólnego problemu demokracji w państwie socjalistycznym, postęp w tym zakresie oznaczałby również krok naprzód w rozwiązywaniu problemu ogólnego — chodzi o coraz szersze włączanie całego społeczeństwa we współuczestnictwo w rządach krajem, o odpowiedzialność za jego losy.</u>
          <u xml:id="u-34.17" who="#JanuszZabłocki">Odczucie, że jest pełnoprawnym obywatelem będzie u człowieka wierzącego w naszym kraju zależeć od tego, w jakim stopniu już nie tylko w przepisach Konstytucji czy oficjalnych deklaracjach, ale i we własnych doświadczeniach praktycznych dnia powszedniego — znajdzie potwierdzenie, że osobiste przekonania światopoglądowe czy praktyki religijne nie mają wpływu na wartościowanie ludzi, na różnic owalnie ich praktycznych możliwości dostępu do wszystkich rodzajów wykształcenia, awansu w pracy zawodowej i obejmowania wszelkich — a nie tylko ograniczonych do pewnego szczebla — stanowisk kierowniczych, udziału w twórczości naukowej i kulturalnej czy działalności publicznej.</u>
          <u xml:id="u-34.18" who="#JanuszZabłocki">Ważne jest również, by zorganizowane działanie społeczne i polityczne świeckich katolików wyszło z dotychczasowych form symbolicznych, przekształcając się w rzeczywiste i pełne uczestnictwo w życiu publicznym naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-34.19" who="#JanuszZabłocki">Ostatnie trzy lata, lata szczególnych osiągnięć i przyspieszonego tempa rozwoju Polski, dostarczyły dowodów, że kierownictwo polityczne i państwowe naszego kraju potrafiło w wielu dziedzinach odważnie przekroczyć zadawnione uprzedzenia i anachroniczne schematy myślowe swoich poprzedników, jeżeli — niegdyś uzasadnione — w obecnych warunkach rozmijały się już z rzeczywistością i były sprzeczne z interesem społecznym. Chcemy wierzyć, że utrwalając normalizację rozpoczętą w grudniu 1970 roku i kierując się tym samym dobrem narodu, kierownictwo naszego kraju doprowadzi do przezwyciężenia takich anachronicznych i szkodliwych schematów również w sprawach, o których była mowa.</u>
          <u xml:id="u-34.20" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Jeśli mówiłem tu o potrzebie zniesienia w stosunkach z kościołem, a zwłaszcza w statusie faktycznym wierzącego obywatela naszego socjalistycznego państwa wszystkiego, co dotąd było w nich anormalne, to równocześnie chcę podkreślić, że byłoby błędem normalizacje stosunków państwa z kościołem widzieć jedynie w jej aspekcie negatywnym. Rezultatem normalizacji może i powinno być nie tylko uniknięcie społecznych szkód, ale również osiągniecie pozytywnych społecznych korzyści. Wiele różnorodnych przesłanek Składa się na to, że dziś po raz pierwszy w naszej historii rysuje się realna szansa nadania stosunkom kościoła z socjalistycznym państwem nowej jakości — przejścia z dotychczasowej fazy konfrontacji czy w najlepszym razie biernego współistnienia, w fazę pozytywnego współdziałania. Aby zatem wykorzystać wszystkie możliwości tkwiące w obecnej sytuacji, należy zamierzony proces normalizacji programować również w jego aspekcie pozytywnym, od strony wykorzystania istniejących szans konstruktywnej Współpracy kościoła z państwem.</u>
          <u xml:id="u-34.21" who="#JanuszZabłocki">Gdy sięgniemy wstecz do powojennych dziejów stosunków kościoła i państwa, dostrzeżemy, że w najtrudniejszych nawet okresach napięć istniała zawsze pewna sfera spraw, które uznawane były za wspólne i nie podlegające dyskusji. Były to te sprawy, gdzie w grę Wchodziły podstawowe interesy naszego narodu. Rozwój doktryny i świadomości kościoła po Soborze Watykańskim II, a także przykład postawy samego Papieża Pawła VI i działalności dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej dostarczają zachęty, by zakres owego pozytywnego współdziałania utrwalić i znacznie poszerzyć, nie ograniczając go jedynie do sytuacji wyjątkowych, do momentów szczególnych zagrożeń dla narodu. Istnieje bowiem szeroki zakres spraw, w których działalność państwa i działalność kościoła, kierowane ku temu samemu społeczeństwu, zamiast się zwalczać czy ze sobą konkurować, mogłyby się również owocnie uzupełniać i wzajemnie wspierać.</u>
          <u xml:id="u-34.22" who="#JanuszZabłocki">Kościół, spełniając dziś, podobnie jak w innych epokach historycznych, swoją normalną działalność religijną i moralno-wychowawczą, może wnieść niemały wkład w formowanie człowieka, jaki potrzebny jest w naszym życiu społecznym również, a może przede wszystkim, w warunkach ustroju socjalistycznego, człowieka moralnie zdrowego, i uspołecznionego, świadomego nie tylko swoich uprawnień, ale i obowiązków, miłującego swój kraj, traktującego poważnie i odpowiedzialnie własną pracę zawodową i obowiązki obywatelskie.</u>
          <u xml:id="u-34.23" who="#JanuszZabłocki">Obok tej formy bezpośredniej, kościół może wnosić w życie naszego kraju również wkład pośredni, choć nie mniej ważny, rozbudzając, zgodnie z duchem swojej społecznej nauki, poczucie odpowiedzialności swoich świeckich członków Za wspólne dobro ich ojczyzny i zachęcając ich do czynnego współuczestnictwa. Wraz z niewierzącymi, w życiu publicznym. Ma tu istotne znaczenie fakt, że dzisiejsze nauczanie społeczne kościoła, wyłożone w ostatnim liście apostolskim Pawła VI „Octogesima adveniens”, biorąc pod uwagę różnorodność warunków, w jakich żyją współcześni katolicy, świadomie powstrzymuje się od proponowania jakiegoś jednego, uniwersalne go, powszechnie obowiązującego wzorca społeczno-ustrojowego. Zachęca natomiast samach katolików świeckich w poszczególnych krajach do tego, by w łączności ze swoją hierarchią, ale w sposób bardziej autonomiczny niż kiedykolwiek dotąd, dokonywali wyboru właściwych rozwiązań ustrojowych, uwzględniając konkretne warunki i potrzeby swego narodu. Spośród takich możliwych rozwiązań nie zostają z góry wykluczone również rozwiązania typu socjalistycznego. Minęły już czasy, kiedy to jakiekolwiek współdziałanie katolików z socjalistycznym państwem kierowanym przez marksistów, uchodziło za możliwe jedynie wbrew kościołowi.</u>
          <u xml:id="u-34.24" who="#JanuszZabłocki">Z tej zachęty i przyznanego im prawa wyboru powinni pełniej skorzystać również i polscy katolicy świeccy. Elementem konstruktywnego współdziałania, obok bezpośredniej działalności kościoła jako instytucji, mógłby się stać w odpowiednich warunkach również inspirowany wartościami chrześcijańskimi i autoryzowany przez kościół, choć autonomiczny i działający na własną odpowiedzialność, szerszy ruch katolików świeckich, wzbogacający wspólną płaszczyznę Frontu Jedności Narodu. Działalność taka, rozwijana na gruncie istniejącego ustroju i respektująca świecki charakter socjalistycznego państwa, ożywiona być powinna intencją współuczestnictwa w kształtowaniu wspólnego losu narodowego, otwarciem na wartości socjalizmu i gotowością współpracy wszędzie tam, gdzie mogłoby to służyć człowiekowi i narodowi. Służyłoby to pokojowi wewnętrznemu i jedności naszego narodu, a w konsekwencji — rozwojowi naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-34.25" who="#JanuszZabłocki">Mamy prawo oczekiwać, że taki zorganizowany ruch katolików świeckich i tak ukierunkowany jego udział w życiu publicznym naszego socjalistycznego państwa, znalazłby zrozumienie i aprobatę u Ojca Świętego, a także ze strony hierarchii kościelnej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-34.26" who="#JanuszZabłocki">Na zakończenie chcę powiedzieć, że jest jeszcze jeden powód, dla którego audiencja polskiego Ministra Spraw Zagranicznych u Papieża, pierwsza w historii, nabiera dziś takiego znaczenia. Rozmowy polsko-watykańskie, którym audiencja nadała impuls, toczyć się będą w roku, w którym obchodzić będziemy 30-lecie Polski Ludowej. Dla nas, katolików polskich, a także dla szerszej opinii światowej, będzie to zarazem 30-lecie tego, co w niezliczonych publikacjach nazywane bywało „polskim eksperymentem współżycia”. Wiadomo powszechnie, że to w powojennej Polsce nastąpiło pierwsze w historii świata na taką skalę spotkanie między katolicyzmem a socjalizmem marksistowskim. To sprawia, że Polska uchodzi dziś za swego rodzaju poligon doświadczeń, które chrześcijanie, a także wierzący innych religii z różnych krajów Zachodu czy trzeciego świata z uwagą śledzą, szukając w nich odpowiedzi na zasadnicze dla siebie pytania: w jakiej mierze porewolucyjne, socjalistyczne państwo respektować będzie prawa religii i kościołów, a także obywatelskie prawa ludzi wierzących; czy i w jakim zakresie możliwy jest zatem dialog i współpraca wierzących z ruchami komunistycznymi nie tylko na etapie zdobywania przez nie władzy, ale również i później, w procesie budowania społeczeństwa socjalistycznego. Nie trzeba dodawać, jak zasadnicze znaczenie ma odpowiedź na te pytania dla formowania świadomości ludzi wierzących w tamtych częściach świata, jak istotną przesłankę stanowi dla obrania przez nich ostatecznie takiej czy innej orientacji politycznej.</u>
          <u xml:id="u-34.27" who="#JanuszZabłocki">Nasuwają się na tym tle pytania, które z kolei należałoby postawić nam samym. Czy Polska Rzeczpospolita Ludowa, z racji swojej jedynej i niepowtarzalnej specyfiki wśród państw socjalistycznych, nie jest szczególnie predestynowana do tego, by bilansem swoich trzydziestoletnich doświadczeń współżycia służyć rozwojowi w całym świecie dialogu i współpracy wierzących z siłami socjalistycznymi, w ich wspólnej trosce o wyzwolenie świata od wojny i ucisku, o realizację praw człowieka i budowę społeczeństwa sprawiedliwości i godności ludzkiej? Czy taka szczególna rola. Polski nie przysporzyłaby jej w opinii światowej dodatkowego zainteresowania i prestiżu, czy nie służyłaby więc umacnianiu pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej? Co do nas, jesteśmy przekonani, że jest to wielka międzynarodowa szansa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-34.28" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Debata nasza dotyczy projektów planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i budżetu na rok przyszły. Posłowie Koła „Znak” w komisjach sejmowych, a zwłaszcza Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, przedstawili w tej sprawie swoje uwagi i wnioski.</u>
          <u xml:id="u-34.29" who="#JanuszZabłocki">Pragnę oświadczyć, iż Koło nasze będzie głosować za przedłożonymi projektami planu i budżetu na 1974 rok wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-34.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#HalinaSkibniewska">Proszę Obywatela Sekretarza Posła Bogdana Waligórskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BogdanWaligórski">Obywatele Posłowie! Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w obradach Sejmu odbędzie się posiedzenie Komisji Drobnej Wytwórczości, Spółdzielczości Pracy i Rzemiosła — w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#HalinaSkibniewska">Ogłaszam 3 0 -minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 17 min. 50 do godz. 18 min. 25)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejBenesz">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Adolf Ojczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AdolfOjczyk">Wysoki Sejmie! „Podstawą naszej polityki społecznej — stwierdził na I Krajowej Konferencji Partyjnej I Sekretarz Komitetu Centralnego tow. Edward Gierek — jest i będzie troska o stały wzrost realnych dochodów ludzi pracy, o lepsze zaspokajanie ich rosnących i coraz bardziej zróżnicowanych potrzeb.” Dotychczasowy dorobek pięciolatki, wyrażający prawie 40-procentowy wzrost przychodów ludności i szybki rozwój gospodarki, zobowiązuje do takiej produkcji, podaży towarów i rozwoju usług, by w warunkach wysokiego wzrostu dochodów pieniężnych i siły nabywczej ludności oraz wysokiego tempa wzrostu sił wytwórczych pokryć wciąż wzrastające zapotrzebowanie kraju. W tak pojętej strategii społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wzrost przychodów ludności w 1974 r. o 8,8%, a wzrost dostaw towarów rynkowych o co najmniej 9,7% — wskazuje na dalsze utrwalenie równowagi pieniężno-rynkowej i oznacza wyprzedzenie podaży towarów w odniesieniu do wzrostu przychodów ludności.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AdolfOjczyk">Obok potrzeby utrwalania globalnej równowagi rynkowej oraz maksymalnego rozszerzania równowagi cząstkowej, wymagania konsumenta zmierzają do zwiększania udziału artykułów przemysłowych o wyższej jakości, bardziej nowoczesnych, o wyższym stopniu przetworzenia oraz wyrobów nowych łub istotnie zmodernizowanych.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#AdolfOjczyk">Decydującym czynnikiem efektywnej realizacji zamierzeń będzie nadal przemysł, zaś dostawy przemysłowych surowców i półfabrykatów oraz artykułów konsumpcyjnych nabierają w obecnych warunkach szczególnego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#AdolfOjczyk">Udział przemysłu w zakresie dostaw artykułów konsumpcyjnych na rynku zaznaczy się kwotą 325 mld zł, w tym produktów przemysłu chemicznego za około 54 mld zł. Podkreślali to szczególnie z uwagi na coraz większy udział i rolę chemii w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju, na coraz większą jej rolę w unowocześnianiu gospodarki oraz na miejsce w przyszłościowej strukturze produkcji. Warto podkreślić, że w ostatnim piętnastoleciu produkcja światowa przemysłu chemicznego zwiększyła się 3,5-krotnie, że stale rozszerza się wytwarzany asortyment, że poziom jego zużycia jest także miernikiem nowoczesności gospodarki i poziomu konsumpcji.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#AdolfOjczyk">Wobec takiego umiejscowienia chemii we współczesnej cywili za ej i technicznej, jedynie słuszne są: dalszy rozwój potencjału wytwórczego przemysłu rafineryjnego, nawozowego i włókien chemicznych, szczególnie dynamiczny rozwój przemysłu tworzyw sztucznych i gumowego, wykorzystanie preferencji, które w wyniku realizacji polityki społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wyznaczają chemii szczególnie szybki rozwój.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#AdolfOjczyk">Przemysł chemiczny jest obecnie jedną spośród czterech dziedzin gospodarki rozwijających się najbardziej dynamicznie i decydujących o poziomie zaopatrzenia rynku i gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#AdolfOjczyk">Środki inwestycyjne — w porównaniu z rokiem 1971 wzrastają w roku 1974 dwukrotnie, a dostawy na rynek w porównaniu z rokiem 1973 będą wyższe o 12,5% i wyższe od średniej krajowej, która wynosi 9,7%.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#AdolfOjczyk">Odnotowano znaczny przyrost produkcji nawozów azotowych z 438,6 tys. ton w 1965 r. do 1 200 tys. ton w 1974 r. Po raz pierwszy w 1974 r. ukażą się na rynku nawozy kompleksowe; produkcja wykładzin podłogowych osiągnie w 1974 r. — 23,3 mln m2 wobec 13,6 mln m2 w 1971 r.; produkcja ogumienia dla motoryzacji osiągnie 6850 tys. szt. wobec 4 603 tys. szt. w 1971 r.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#AdolfOjczyk">Osiągnięty poziom produkcyjny i techniczny pozwolił z wieloma artykułami wyjść na rynki zagraniczne.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#AdolfOjczyk">Wzrost jakości artykułów chemii gospodarczej i kosmetyków, osiągnięcia przemysłu farmaceutycznego, przemysłu tworzyw sztucznych i gumowego, wzrastająca ilość produktów z programu „Wyżywienie”, surowców i półfabrykatów dla nowoczesnej produkcji przemysłowej — tworzą pomyślne przesłanki dla współczesnej modernizacji gospodarki kraju. Podjęto kompleksowy program chemizacji gospodarki narodowej. Obejmuje on w pierwszej kolejności następujące dziedziny:</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#AdolfOjczyk">„Wyżywienie” — w zakresie produkcji nawozów i środków ochrony roślin, „Odzież” — w zakresie produkcji włókien i sztucznych barwników oraz wyrobów z tworzyw sztucznych, „Mieszkanie” — w zakresie materiałów wykładzinowych, podłogowych i ściennych, izolacyjnych, Instalacyjnych i wyrobów lakierowanych oraz program „Motoryzacja”.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#AdolfOjczyk">Żaden jednak kraj nie jest w stanie produkować artykułów chemicznych w pełnym asortymencie, stąd też sejmowa Komisja Górnictwa, Energetyki i Chemii wielokrotnie podkreślała znaczenie współpracy i powiązań międzynarodowych, zwłaszcza zaś w ramach gospodarki i rynku Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, oraz stałej troski o najbardziej racjonalne wykorzystanie i rozwój krajowej bazy produkcyjnej i zaopatrzeniowej.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#AdolfOjczyk">Pogłębienie współpracy z RWPG prowadzi do rozwiązania wielu podstawowych zadań, warunkujących dynamikę, efektywność i nowoczesność rozwoju przemysłu. Pozwala nam to zaspokajać zapotrzebowanie na surowce, paliwa i materiały, na pogłębienie współpracy na zasadach specjalizacji i kooperacji, a przez to — rozwijanie wysoko wyspecjalizowanej produkcji określonych dziedzin przemysłu chemicznego, wzrost nowoczesności i jakości, pogłębianie wymiany międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#AdolfOjczyk">W ten sposób rozwijać będziemy produkcję środków chwastobójczych, włókien poliestrowych typu elana, barwników dla przemysłu lekkiego, odzieżowego i spożywczego. Rozumiemy, że współpraca ta może objąć praktycznie wszystkie gałęzie przemysłu chemicznego, że stanowi etap początkowy i będzie nadal konsekwentnie rozszerzana zgodnie z potrzebami gospodarki i zaopatrzenia rynku.</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#AdolfOjczyk">Niezwykle ważną dziedziną, z uwagi na społeczne zainteresowanie i utrwalenie równowag i rynkowej, jest rozwój produkcji i dostaw nowości na rynek. Proces ten jest nieodłącznym elementem dzisiejszego rynku, rozwoju produkcji asortymentowej oraz musi oznaczać przyspieszenie unowocześnienia i wzrostu towarów Wysokiej jakości. Bezpośrednim efektem dotychczasowych działań jest to, że w procesie produkcji zagadnienie odnowy produkowanego asortymentu staje się codzienną praktyką.</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#AdolfOjczyk">Z przemysłu chemicznego spodziewamy się w 1974 r. 263 nowych artykułów o łącznej wartości około 2 mld zł, tj. 4% ogólnych dostaw branży chemicznej.</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#AdolfOjczyk">Każda nowość, Zwłaszcza dobra, atrakcyjna, znajduje szybko nabywcę oraz wywołuje w społeczeństwie wiele zadowolenia. Ta sama nowość może powodować zgoła odmienne postawy, jeśli nowości są dostarczane w małych ilościach — co jest charakterystycznie dla okresu początkowego — zostają rozproszone w sieci handlowej, przynosząc wówczas więcej rozdrażnienia i spekulacji niż pożytku. W tej sytuacji widzę szczególną rolę w rozwoju sklepów patronackich jako punktów sprzedaży i popularyzacji nowości.</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#AdolfOjczyk">Druga uwaga odnosi się do terminowości dostaw towarów, lecz nie tylko nowości. Nierytmiczność, zmiana asortymentu, ograniczenie ilościowe, spóźniona lub posezonowa podaż towarów sezonowych zawsze rodzą napięcia i straty.</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#AdolfOjczyk">Potrzebna jest więc koordynacja poczynań przemysłu kluczowego, przemysłu terenowego i spółdzielczości z uwagi na możliwość podaży kolejnych nowości o identycznych parametrach, lecz o innej nazwie, cenie i przez innego wytwórcę dostarczonych, stworzenie warunków jednoznacznej interpretacji i oceny wartości technicznej, użytkowej oraz preferencji cen nowości, w oparciu o ustaloną jej definicję.</u>
          <u xml:id="u-39.19" who="#AdolfOjczyk">W kształtowaniu kultury technicznej szczególna rola przypada produkcji chemicznej. W oparciu o dorobek przodującej pod tym względem produkcji kosmetyków czy szeregu wyrobów chemii gospodarczej i innych branż, chemia powinna wykorzystać możliwość, która tkwi w jej potencjale technicznym i ludzkim. Możliwości takie daje przede wszystkim postęp techniczny i technologiczny, dyscyplina technologiczna, sprawna i odpowiedzialna działalność kontroli technicznej, osiąganie wysokich parametrów jakościowych.</u>
          <u xml:id="u-39.20" who="#AdolfOjczyk">Zwracam się do załóg naszych przedsiębiorstw, robotników i inżynierów, twórców procesów inwestycyjnych, racjonalizatorów i pracowników nauki i techniki, do organizacji partyjnych i samorządów robotniczych, ażeby sprawę podniesienia jakości i nowoczesności produkcji przemysłowej uczynili główną sprawą Swego codziennego działania.</u>
          <u xml:id="u-39.21" who="#AdolfOjczyk">Wysoki Sejmie! Rok temu — sekretarz Komitetu Centralnego towarzysz Jan Szydlak zapowiedział powołanie jednostek inicjujących do wypracowania lepszej formy zarządzania gospodarką. Od 1 Stycznia. 1974 r. 350-tysięczna rzesza chemików pracować będzie według nowych zasad. Otwiera to jeszcze szersze możliwości dalszego dynamicznego rozwoju chemii, umocnienia gospodarki i rynku.</u>
          <u xml:id="u-39.22" who="#AdolfOjczyk">Jesteśmy przygotowani do podjęcia tych zadań, do realizacji planu, który na dzisiejszym posiedzeniu Wysoki Sejm uchwalić raczy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-39.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Stanisław Sznajder.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławSznajder">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Opracowany i z żelazną konsekwencją realizowany przez Rząd program rozwoju rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego w ich organicznym wzajemnym powiązaniu wpłynął wybitnie na uzyskanie pomyślnych wyników w całej gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławSznajder">Rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy już w roku 1974 osiągną założone podstawowe wskaźniki na rok 1975. Dzieje się to przy pomocy państwa, dzięki aktywności produkcyjnej rolników, państwowych gospodarstw rolnych, wszystkich instytucji obsługujących rolnictwo i przemysł spożywczy.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StanisławSznajder">Przy końcu tego roku osiągniemy wzrost produkcji globalnej w rolnictwie w stosunku do roku 1970 o około 17% — takiej dynamiki w poprzednich okresach nie notowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławSznajder">W tej sytuacji przemysł rolno-spożywczy stanął przed nowymi, znacznie trudniejszymi zadaniami, których wykonanie stało się warunkiem nie tylko zaspokojenia potrzeb rynku, ale przede wszystkim gwarancją dla rolnictwa że każda ilość produktów rolnych zostanie prawidłowo odebrana, przerobiona i dostarczona na rynek.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#StanisławSznajder">Wysoka Izbo! Założony program na rok 1974 dla przemysłu rolno-spożywczego przewiduje wzrost sprzedaży o 10% w stosunku do wykonania roku 1973. Najwyższy wzrost produkcji nastąpi w przemyśle koncentratów spożywczych, w chłodnictwie oraz w przemyśle mięsnym i drobiarskim.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#StanisławSznajder">Oznacza to, że zaopatrzenie rynku w mięso i w przetwory wraz z drobiem wzrośnie o 4,1%, co pozwoli na wzrost spożycia mięsa w przeliczeniu na jednego mieszkańca do 63,5 kg.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#StanisławSznajder">Dostawy pozostałych artykułów grupy białkowej: mleko, jajka i inne wzrastają od 8% do 25% i przewiduje się, że zaspokoją zapotrzebowanie rynku.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#StanisławSznajder">Również w innych asortymentach artykułów spożywczych następuje wzrost gwarantujący dostateczne zaspokojenie potrzeb konsumentów. Zostanie uruchomiona produkcja Wielu nowych zmodernizowanych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#StanisławSznajder">Wydatki na artykuły spożywcze w budżecie domowym stanowią około 44% wydatków każdego mieszkańca naszego kraju. Ostatnie 2 lata wykazały wzrost zapotrzebowania na artykuły spożywcze, co zostało spowodowane wzrostem realnych dochodów mieszkańców miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#StanisławSznajder">Mimo znacznego wzrostu dostaw artykułów spożywczych na rynek, w dalszym ciągu występuje niedobór niektórych grup wyrobów, zwłaszcza białkowych, a wśród nich mięsa i przetworów mięsnych; podobnie będzie również w roku 1974.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#StanisławSznajder">W produkcji żywności istnieje potrzeba zwiększania ilości podstawowych artykułów z równoczesnym położeniem większego akcentu na postęp jakościowy i asortymentowy. Rynek żąda artykułów spożywczych o wyższym stopniu przetwórstwa dostosowanych do potrzeb konsumentów, smacznych, odżywczych, dobrze i estetycznie opakowanych.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#StanisławSznajder">Duże znaczenie w gospodarce narodowej ma eksport artykułów rolno-spożywczych, który w roku 1974 osiągnie około 16% całego eksportu i wyniesie 4 mld 141 mln zł dewizowych.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#StanisławSznajder">W imporcie nastąpi wzrost cen na podstawowe surówce, a głównie zboża i komponenty pasz. Spowoduje to poważne napięcia w obrotach handlu zagranicznego artykułami spożywczymi. Jednak zwiększenie eksportu pozwoli na poprawę salda obrotów tymi artykułami w stosunku do roku 1973.</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#StanisławSznajder">Dynamiczny rozwój naszej gospodarki, reorganizacja i rekonstrukcja naszego rolnictwa wyznacza wyraźnie rolę dla przemysłu rolno-spożywczego w gospodarce narodowej, która, polega z jednej strony na pełnym zaopatrzeniu rynku w artykuły żywnościowe, z drugiej — na obowiązku ukierunkowania produkcji rolnej na te asortymenty, na które istnieje największe społeczne zapotrzebowanie.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#StanisławSznajder">Dlatego też po kompleksowych decyzjach podjętych przez kierownictwo Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i uchwałach Sejmu wprowadzonych w życie przez Rząd Polski Ludowej — w sprawie rozwoju produkcji rolnej, podjęto decyzję o przyspieszeniu rozbudowy zdolności przerobowych przemysłu rolno-spożywczego. Nakłady inwestycyjne w tej pięciolatce wyniosą około 80 mld zł, tj. trzykrotnie więcej niż w ubiegłym pięcioleciu. W planie na rok 1974 nakłady inwestycyjne w tym przemyśle ujęto w wysokości 16,5 mld zł, z czego około 50% — to nakłady na przetwórstwo i przechowalnictwo artykułów pochodzenia zwierzęcego.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#StanisławSznajder">W procesie inwestycyjnym należy w większym stopniu uwzględnić lokalizację zakładów w bazach produkcyjnych i hodowlanych, aby uniknąć zbędnych przewozów produktów rolnych przeznaczonych do przerobu.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#StanisławSznajder">Oddanie do użytku w roku 1974 obiektów, których budowę rozpoczęto w latach poprzednich, zwiększy zdolności produkcyjne w tym resorcie o 22 mld zł, co oznacza wzrost o około 17%.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#StanisławSznajder">Głównymi kierunkami inwestowania są przemysł mięsny, mleczarski, chłodniczy, a w roku 1974 również owocowo-warzywny. Ten ostatni wymaga pilnie rozbudowy i modernizacji, gdyż nie nadąża za rozwojem ogrodnictwa i sadownictwa oraz za zapotrzebowaniem na te artykuły rynku krajowego i eksportu.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#StanisławSznajder">Powstają nowe zakłady mięsne, cukrownie, kombinaty mleczarskie, chłodnie — modernizuje się stare zakłady, przechodzi się na nowe technologie i podejmuje produkcję nowych asortymentów. Każdy dzień przynosi i przynosić będzie poprawę zaopatrzenia rynku i zwiększać będzie zdolności przerobowe.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#StanisławSznajder">Powstaje wielki i nowoczesny przemysł rolno-spożywczy, który staje się jednym z głównych czynników rozwoju społeczno-gospodarczego regionów rolniczych naszego kraju. Daje to perspektywę specjalizacji w produkcji rolnej, zatrudnienia nadwyżek siły roboczej, rozwoju gmin i miast i przyspiesza proces socjalistycznych przeobrażeń na wsi.</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#StanisławSznajder">Bez nowoczesnego przemysłu nie jest możliwy dynamiczny rozwój produkcji rolnej — powiązania przemysłu z rolnictwem stają się coraz szersze i głębsze, a ich rozwój nawzajem się warunkuje. Z każdym rokiem wzrasta zaufanie rolników do przemysłu, co wygraża, się w zawieraniu wieloletnich umów kontraktacyjnych i pomocą, jaką przemysł daje dla rozwoju zakontraktowanych płodów rolnych. Trzeba to zaufanie pogłębiać i poszerzać.</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#StanisławSznajder">Zbliża się czas, kiedy produkcja rolna będzie musiała być oparta w całości na umowach kontraktacyjnych z przemysłem, bo tylko tą drogą można skutecznie i w pełni zabezpieczyć potrzeby społeczne na artykuły żywnościowe.</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#StanisławSznajder">Prace przemysłu spożywczego determinują dwa podstawowe czynniki. Pierwszy — to popyt na produkowane asortymenty; drugi znacznie trudniejszy do określenia — to podaż surowca do przerobu.</u>
          <u xml:id="u-41.23" who="#StanisławSznajder">Wahania podważy poszczególnych asortymentów, ze względu na różne warunki atmosferyczne w naszym kraju, dochodzą do 40%. W tych wypadkach często występują poważne trudności w realizacji zadań planowych lub w przerobie, jeżeli wielkość podaży przewyższa zdolności przetwórcze zakładów. Przy rozbudowie mocy przerobowych te zjawiska należy uwzględniać, gdyż w przeciwnym razie powstają poważne straty materialne, a rolnicy, którzy napotkali trudności w zbycie, wycofują się w następnych latach z tej produkcji, co powoduje straty gospodarcze i społeczne.</u>
          <u xml:id="u-41.24" who="#StanisławSznajder">Wysoka Izbo! Tak jak w każdym dziale gospodarki, która przechodzi dynamiczny rozwój, tak również w przemyśle rolno-spożywczym występują napięcia i przejściowe trudności, które przemysł powinien możliwie szybko likwidować.</u>
          <u xml:id="u-41.25" who="#StanisławSznajder">Po pierwsze — niedostateczna jest jeszcze sieć punktów skupu o pełnym technicznym wyposażeniu. Wiele w tej dziedzinie w ostatnich dwu latach zrobiono, niemniej jednak w tym dziale działalności przemysłu konieczna jest zdecydowana ofensywa. Trzeba opracowany przez poszczególne zjednoczenia program rozbudowy punktów skupu konsekwentnie realizować, aby odbiór produktów odbywał się sprawnie, bez wyczekiwania, co jeszcze w obecnym roku dość często się zdarzało. Należy w szerszym stopniu stosować bezpośredni odbiór od rolników, zwłaszcza od zespołów produkcyjnych, które w ostatnich latach powstały we wszystkich gałęziach produkcji rolnej, a które zgodnie z naszą polityką rolną stanowią przyszłościową formę wielkotowarowej, specjalistycznej produkcji rodnej.</u>
          <u xml:id="u-41.26" who="#StanisławSznajder">Po drugie — jeżeli przemysł rolno-spożywczy ma spełniać rolę stymulatora produkcji rolnej, mieć wpływ na stosowanie nowoczesnych form w uprawach rolnych i hodowli, powinien w znacznie większym stopniu rozbudować własne specjalistyczne służby surowcowe We Wszystkich branżach, które obok fachowej pomocy będą również zmieniać organizacyjne formy produkcji rolnej, tworząc zespoły uprawowe, hodowlane i inne. Tylko w ten sposób przemysł może otrzymać surowiec do przerobu po niższej cenie, nie zmniejszając, lecz zwiększając opłacalność danej gałęzi produkcji rolnej. W naszych bowiem produktach rolnych zbyt wielki udział stanowi żywią praca, która w rolnictwie będzie z roku na rok malała. Z tym zjawiskiem przemysł musi się liczyć i już dziś wychodzić naprzeciw tym problemom.</u>
          <u xml:id="u-41.27" who="#StanisławSznajder">Po trzecie — nie rozwiązanym problemem jest sprawa opakowań. Wzrost krajowej produkcji opakowań i ich nowoczesność wyraźnie nie nadąża za potrzebami przemysłu, hamuje jego rozwój, utrudnia eksport i powoduje zapotrzebowanie na opakowania z importu, do stanowi dodatkowe obciążenie bilansu handlu zagranicznego. W tej sytuacji istnieje potrzeba kompleksowego zagospodarowania i rozbudowy przemysłu produkującego opakowania w kraju lub też w ramach RWPG.</u>
          <u xml:id="u-41.28" who="#StanisławSznajder">Wysoki Sejmie! Jestem przekonany, że szybka i sprawna realizacja programu rozwoju przemysłu rolno-spożywczego, zgodnie z uchwałami partii i Rządu, Wzbogaci naszą gospodarkę narodową, przyniesie szybką i widoczną poprawę zaopatrzenia rynku i spełni poważną rolę w socjalistycznym rozwoju naszego rolnictwa i naszego kraju. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-41.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Hieronim Burek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HieronimBurek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rządowy projekt uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku zakłada utrzymanie i utrwalenie równowagi rynkowej, uwzględniając przy tym dalszy wzrost przychodów pieniężnych ludności. Wśród spraw najważniejszych i najpilniejszych, wymagających rozwiązania na znacznie większą niż dotychczas skalę, znajduje się również problem rozwoju usług.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#HieronimBurek">Systematyczny wzrost przychodów pieniężnych ludności, a także zwiększenie się stanu posiadania różnych trwałych dóbr materialnych, powodują szybkie narastanie potrzeb ludności zarówno w dziedzinie usług tradycyjnych, jak też nowych. Na tle rosnących wymagań społeczeństwa coraz ostrzej rysują się opóźnienia i dysproporcje związane z niedorozwojem sfery usług. Niedostateczny, rozwój usług stanowi istotny problem naszej gospodarki. Trzeba stwierdzić, że jest to problem złożony. Nastąpiła bowiem swoista degradacja materialna i moralna zawodów świadczących usługi. Niedostateczny był również rozwój bazy materialno-technicznej. Problemu usług nie da się rozwiązać od razu. Potrzebne są tu: wielostronny plan działania, stabilna polityka oraz szeroka inicjatywa wszystkich ogniw gospodarki i administracji terenowej.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#HieronimBurek">Pieniężne dochody ludności, na przykład województwa kieleckiego, wzrosły w 1973 roku o ponad 49% w stosunku do 1970 roku. Rok 1974 przyniesie dalszy dynamiczny rozwój gospodarki województwa i w konsekwencji wzrost dochodów pieniężnych o 9,5%.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#HieronimBurek">Dla zrównoważenia siły nabywczej ludności, co stanowi warunek podniesienia poziomu życia ludzi pracy, należy rozwijać usługi. Realizacja tego programu wymaga dalszego usprawnienia i przyspieszenia procesów inwestycyjnych, odnosi się to do wszystkich inwestycji, w szczególności do znajdujących się w gestii władz terenowych i spółdzielczości. Na równa z inwestycjami, których efektem są usługi materialne, traktować należy inwestycje w dziedzinie oświaty, ochrony zdrowia i kultury.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#HieronimBurek">Niezadowalające wyniki realizacji zadań inwestycyjnych, planowanych terenowo w I półroczu, stworzyły potrzebę dokonania oceny pod kątem szukania sposobów poprawy tej sytuacji. W lipcu br. dokonano szczegółowej analizy realizacji inwestycji rynkowych z udziałem inwestorów i wykonawców. W trakcie analizy przyjęto niezbędne ustalenia gwarantujące oddanie w cyklach planowanych tych zadań, których realizacja była dotychczas zagrożona.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#HieronimBurek">W przemyśle planowanym terenowo w roku 1973 zostanie oddanych do użytku 50 obiektów, z czego 25 — to piekarnie, masarnie, wytwórnie wód gazowanych. Wartość kosztorysowa tych obiektów wyniesie około 280 mln zł, zaś wartość uzyskanej produkcji przeznaczonej na rynek — 472,4 mln zł rocznie. W 1974 roku przemysł terenowy będzie realizował 37 obiektów inwestycyjnych związanych z produkcją rynkową o łącznej wartości kosztorysowej 314,1 mln zł. Po osiągnięciu pełnej zdolności produkcyjnej w 1975 r. zakłady te przyniosą efekt w postaci zwiększenia produkcji rynkowej o łącznej wartości 497,8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#HieronimBurek">Występują jednak trudności w realizacji wielu inwestycji i to zarówno na etapie projektowania, jak i wykonawstwa. Świadczy o tym m.in. fakt, iż na 50 oddawanych do użytku obiektów, 15 jest realizowanych z opóźnieniem. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że zarówno Biuro Studiów i Projektów Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług w Warszawie, jak i Oddział „Drobnoprojektu” w Kielcach nie zaspokajają w pełni potrzeb inwestorów w tym zakresie. Dla. złagodzenia tych trudności powołano w bieżącym roku komórkę projektowo-kosztorysową przy Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Obsługi Handlu i Usług w Kielcach. Czyni się również starania o powołanie takiej komórki przy Wojewódzkiej Spółdzielni Spożywców „Społem”.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#HieronimBurek">Największym jednak hamulcem w realizacji tej grupy inwestycji jest niewystarczająca moc przerobowa przedsiębiorstw budowlano-montażowych. Stąd też piony handlowe zmuszone są realizować większość obiektów przy pomocy własnego wykonawstwa. W pionie WZGS rolę tę spełniają zakłady usług remontowo-budowlanych, istniejące przy poszczególnych PZGS.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#HieronimBurek">Brak potencjału wykonawczego występuje szczególnie wyraźnie na budowach małych, rozproszonych. Stąd też postulat, by Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług oraz centralne związki spółdzielcze nadal rozwijały odpowiedni potencjał wykonawczy. W rozwoju potencjału wykonawczego słuszne jest szersze wykorzystanie możliwości montowania przez producentów gotowych konstrukcji.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#HieronimBurek">W celu podniesienia ekonomiki procesów inwestycyjnych konieczne jest zapewnienie lepszego zaopatrzenia w materiały i sprzęt przedsiębiorstw wykonawczych na zasadach centralnego rozdzielnictwa. Wskazane byłoby stosowanie zasady, że generalny wykonawca prowadzi budowę kompleksowo wraz z montażem maszyn i urządzeń. Prace wykończeniowe, montaż urządzeń oraz zagospodarowanie obiektów powinny się odbywać przy udziale i pod nadzorem przyszłego użytkownika.</u>
          <u xml:id="u-43.10" who="#HieronimBurek">Reasumując powyższe uzasadnienia, nasuwają się następujące wnioski.</u>
          <u xml:id="u-43.11" who="#HieronimBurek">Po pierwsze — w działalności organów koordynacji terenowej inwestycji powinna być zwrócona większa niż dotychczas uwaga na terminową realizację inwestycji w branży spożywczej, w handlu ii usługach. Odpowiednio Wczesne zasygnalizowanie właściwym inwestorom w wydawanych decyzjach koordynacyjnych — konieczności realizacji tego typu inwestycji może zabezpieczyć terminowe uzyskanie efektów użytkowych, a tym samym zabezpieczyć odpowiednie zaopatrzenie ludności.</u>
          <u xml:id="u-43.12" who="#HieronimBurek">Po drugie — chcemy zmniejszyć materiałochłonność projektowanych obiektów, obniżyć zużycie materiałów budowlanych, przyspieszyć cykl realizacji inwestycji, a także wskazane byłoby rozważenie możliwości powołania przedsiębiorstwa do produkcji lekkich konstrukcji stalowych tego typu obiektów, jak pawilony handlowo-usługowe, masarnie, piekarnie itp., wykorzystując do tego celu wyniki prac naukowo-badawczych i doświadczenia uzyskane na przykład przy realizacji pawilonów CRS.</u>
          <u xml:id="u-43.13" who="#HieronimBurek">Po trzecie — w związku z trudnościami w zabezpieczeniu mocy dla realizacji tych inwestycji, wskazane byłoby potraktować je w pierwszej kolejności na równi z budownictwem mieszkaniowym. Wskazane byłoby również wobec niedoboru mocy przedsiębiorstw budowlano-montażowych rozwijanie własnych komórek remontowo-budowlanych, m.in. w takich pionach, jak WZGS i WSS „Społem”.</u>
          <u xml:id="u-43.14" who="#HieronimBurek">Po czwarte — w celu zabezpieczenia terminowej realizacji tych inwestycji należy wzmóc kontrolę w fazie projektowania i wykonawstwa oraz dokonywać okresowych analiz przez organy administracji terenowej, a przy obecnych zmianach są ogromne możliwość i w zarządzaniu i gospodarowaniu inwestycjami terenowymi, a tym samym usługami dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-43.15" who="#HieronimBurek">Wysoka świadomość polityczna i społeczna, pracowitość oraz inicjatywa ludzi pracy są najlepszą gwarancją wykonania założonych w planie na 1974 r. zadań społeczno-gospodarczego rozwoju naszej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-43.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Zygmunt Filipowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntFilipowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów przedstawiła nam, posłom, projekty uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju i ustawy budżetowej na rok 1974. Prezentacja obu tych podstawowych dokumentów dokonana przez sprawozdawcę generalnego — posła Jerzego Pękalę była pełna syntezy społecznej i ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#ZygmuntFilipowicz">Bogate, wszechstronnie opracowane były też materiały, doręczone nam przez Rząd, wysłuchaliśmy już wielu znakomitych mówców, znawców przedmiotu naszych sejmowych rozważań. Prezentowali oni Wysokiemu Sejmowi analizy całościowe lub wycinkowe, przekazywali informacje problemowe z różnych dziedzin naszego życia i naszego wspólnego działania. Znamy przeto już obecnie zasadnicze elementy, a więc i warunki do podjęcia tej obowiązkowej dla nas decyzji.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#ZygmuntFilipowicz">Stwierdzam, że Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego głosować będzie za przyjęciem projektów uchwały i ustawy w wersji zaproponowanej przez Komisję wnioskującą.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoki Sejmie! Debata budżetowa — to nie tylko przyjęcie planu i budżetu na kolejny rok 1974. Dyskusja nad tymi tak koniecznymi decyzjami stanowi najwyższe forum opinii publicznej. Forum opinii środowisk — w imieniu których mam zaszczyt przemawiać. To ich rozważania, ich troski i opinie wypowiadane lub stawiane w formie pytań, są tu głównym przedmiotem, bo to oni — nasi wyborcy, są tym najwyższym podmiotem. To oni ostatecznie wyrażając swą wolę, dają nam wspólną ocenę zjawisk. Tych zjawisk, którymi żyję kraj, w imię rozumienia których miliony ludzi pracują zawodowo, intensywnie, w imię których setki tysięcy działaczy społecznych pracuje ofiarnie; pracuje z całą świadomością wagi stawianych im wielkich zadań w dążeniu do współtworzenia Polski realizującej socjalizm. Dla nich socjalizm, to nie tylko zagadnienie społeczne i ekonomiczne, ale również wielki czynnik moralny. Czynnik opiekuńczy, wychowujący i kształcący; kształtujący postawy ludzkie, kształtujący rodzinę pojmowaną jako najmniejszą ojczyznę, podstawowy składnik wielkiej rodziny — Polski Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#ZygmuntFilipowicz">Pomad dwa lata temu — w dniu 23. XI. 1971 r. — na ogólnokrajowej konferencji delegatów Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne podsumowało dyskusje naszych placówek terenowych nad wytycznymi do uchwały VI Zjazdu PZPR. Przedstawiając Biuru Politycznemu KC PZPR nasze wnioski i postulaty uznaliśmy już wtedy, że jest to program ogólnonarodowy, do którego realizacji w pełni, z całym sercem się włączamy.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#ZygmuntFilipowicz">Wiodącym tematem środowiskowych problemów były ostatnio uchwały i Krajowej Konferencji PZPR. Treść dyskusji i rozważań była pełna dumy, ale i troski serdecznej, pełna dobrej woli, ale i wątpliwości — szczególnie na temat, czy wszyscy skalę trudności rozumieją, czy wszyscy konieczność przyspieszonego tempa rozwoju uznają i popierają. Nurt zasadniczy stanowiła teza, że dobrobytu nie otrzyma się za darmo, że tylko praca efektywna, dobrze zorganizowana, gospodarczo skuteczna da pożądane wyniki.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! „Poprzez te 3 lata — mówił na I Krajowej Konferencji Partyjnej Edward Gierek — ojczyzna nasza osiągnęła wiele. Jest to dzieło narodu, rezultat pracy całej partii. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że więcej jeszcze mamy do zrobienia. Mówimy o tym otwarcie i na tym skupiamy uwagę. Będziemy niezłomnie kroczyli drogą, którą obraliśmy przed trzema laty.” Te stwierdzenia, poparte rzeczywistością osiągnięć, znalazły wyraźną aprobatę moich mandatariuszy.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#ZygmuntFilipowicz">Na ostatnim posiedzeniu Sejmu w dniu 22 listopada bieżącego roku wystąpili dwaj członkowie Biura Politycznego: wicepremier Mieczysław Jagielski i sekretarz Komitetu Centralnego PZPR — Jan Szydlak. Pierwszy — przewodniczący Komisji Planowania przedstawił koncepcję, cele i zadania planu roku 1974, stwierdzając m.in.: „Przedstawiając przed rokiem koncepcję, cele i zadania planu na rok 1973 — nazywaliśmy go planem o wielkiej doniosłości. Dziś możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że sformułowana wówczas diagnoza i charakterystyka roli planu na rok bieżący była słuszna. Wszystkie bowiem podstawowe zadania tegorocznego planu, a w jeszcze wyższym stopniu — zadania określone na ten rok w planie 5-letnim, zostaną przekroczone”.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#ZygmuntFilipowicz">Prezentując stanowisko Klubu Poselskiego PZPR, poseł Jan Szydlak stwierdził m.in.: „Plan 1974 roku kontynuuje, rozwija i umacnia te podstawowe kierunki polityki społeczno-gospodarczej, które są z pełnym powodzeniem konsekwentnie realizowane od trzech lat i które wyraźnie posuwają naprzód socjalistyczny rozwój Polski. Najważniejsze, najbardziej charakterystyczne cechy założeń planu to:</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#ZygmuntFilipowicz">— po pierwsze — dalszy wzrost dobrobytu całego społeczeństwa, wzrost zarobków i dochodów, wzrost spożycia, poprawa najszerzej rozumianych warunków bytowych ogółu obywateli;</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#ZygmuntFilipowicz">— po drugie — dalszy dynamiczny wzrost siły gospodarczej kraju, wszechstronny rozwój bazy materialno-technicznej wszystkich działów gospodarki narodowej, co warunkuje coraz lepsze zaspokajanie potrzeb społeczeństwa;</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#ZygmuntFilipowicz">— po trzecie — umacnianie i wzrost gospodarczej i politycznej rangi Polski w świecie, szczególnie poprzez aktywniejszy niż kiedykolwiek poprzednio rozwój i zacieśnianie współpracy i współdziałania z bratnimi krajami socjalistycznymi”.</u>
          <u xml:id="u-45.12" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Najistotniejsze jest osiągnięcie wysokiej dynamiki rozwoju społeczno-ekonomiczne go, szczególnie w ostatnich 2 latach, czego 'wyrazem jest 9,5% przyrostu dochodu narodowego. W roku 1974 mamy również Wszelkie szanse utrzymania tego przyrostu. Cieszy nas i to, że osiągnięty dochód jest rozważnie i użytecznie dzielony na część przeznaczoną na poprawę warunków bytowych ludności i na część kierowaną na modernizację produkcji. Jest tu miejsce właściwe, by szczególnie podkreślić dobre koordynowanie zarówno rozwoju produkcji przemysłowej, jak i rolniczej, a tym samym poprawę zaopatrzenia rynkowego.</u>
          <u xml:id="u-45.13" who="#ZygmuntFilipowicz">Osiągalne efekty w procesie organizacji i koordynacji jeszcze bardziej wzmocnią program działań w roku 1974 na rzecz:</u>
          <u xml:id="u-45.14" who="#ZygmuntFilipowicz">— usług, aby lepiej wiązać siłę nabywczą z równowagą rynkową;</u>
          <u xml:id="u-45.15" who="#ZygmuntFilipowicz">— uznania nadrzędności eksportu;</u>
          <u xml:id="u-45.16" who="#ZygmuntFilipowicz">— wprowadzenia właściwszej organizacji, jak też ekonomiki i rachunku w celu lepszej gospodarności w każdym zakładzie, warsztacie czy placówce społecznej.</u>
          <u xml:id="u-45.17" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Osiągnięcia i dobre tempo rozwoju społeczno-ekonomicznego, czym charakteryzuje się nasza gospodarka narodowa, mogą i powinny być kontynuowane i umacniane wysiłkiem całego zjednoczonego narodu.</u>
          <u xml:id="u-45.18" who="#ZygmuntFilipowicz">Społeczeństw nasze widzi i rozumie znacznie lepiej niż dotychczas wynikające z jego trudu korzyści bezpośrednie na dziś oraz dla budowy lepszego jutra, dla wszystkich, dla ich rodzin, dla ich dzieci. A wiemy wszyscy czym jest dom rodzinny. Nie moja jest teza, że dom rodzinny jest najmniejszą ojczyzną człowieka.</u>
          <u xml:id="u-45.19" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Obok osiągnięć, obserwujemy w naszej gospodarce wiele braków i liczne jeszcze słabości. Ich usuwanie wymaga od nas wszystkich intensywnego wysiłku i dobrej organizacji pracy. Jest jednak oczywiste, że istniejące cienie czy braki nie mogą generalnie przesłaniać widocznego postępu uzyskanego w wielu dziedzinach życia i w całej gospodarce. Taka jest prawda, i trzeba ją uznać.</u>
          <u xml:id="u-45.20" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Byłem członkiem delegacji polskiej na Światowy Kongres Sił Pokoju, jaki odbył się ostatnio w Moskwie. Kongres ten był światowym seminarium na temat pokojowej koegzystencji i jej konkretnej realizacji na tle rewolucji naukowo-technicznej, której towarzyszy dramatyczny w swej wymowie wyścig zbrojeń.</u>
          <u xml:id="u-45.21" who="#ZygmuntFilipowicz">Fakt, że Sekretarz Generalny KC KPZR Leonid Breżniew w sytuacji toczącej się wojny na Bliskim Wschodzie wybrał forum Kongresu dla swego przemówienia — mówi sam za siebie. Przemówienia trwającego 2 godziny wszyscy delegaci wysłuchali z wielką uwagą i przyjęli serdecznym aplauzem. Przemówienie dało najpoważniejsze, najpełniejsze uzasadnienie i programowe ujęcie akcji pokojowego działania dla całych pokoleń.</u>
          <u xml:id="u-45.22" who="#ZygmuntFilipowicz">Byłem też członkiem Komisji „Bliski Wschód”. Zabierając głos w dyskusji, stwierdziłem m.in.: Prędzej czy później Izrael zostanie zmuszony do podporządkowania się rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Naszym obowiązkiem jako działaczy pokoju jest wzmaganie presji politycznej i moralnej dla osiągnięcia tego celu. Gdy chodzi o kształtowanie opinii publicznej, niepoślednią rolę odgrywają środowiska chrześcijańskie w całym Świecie.</u>
          <u xml:id="u-45.23" who="#ZygmuntFilipowicz">„Nadszedł czas, aby cywilizacja czerpała natchnienie z koncepcji innej niż walka, niż przemoc, niż ucisk, ażeby skierować świat ku prawdziwej i powszechnej sprawiedliwości” — oświadczył Papież Paweł VI w swym orędziu na „Dzień Pokoju” 1 stycznia 1970 r. Ojciec Święty podkreślał również, wbrew sceptykom w tej dziedzinie, że Organizacja Narodów Zjednoczonych „reprezentuje konieczną drogę do nowoczesnej cywilizacji i do światowego pokoju”. O ile „prawdziwa i powszechna sprawiedliwość nie ma być pustym słowem — konieczne jest znalezienie przez obie zaangażowane w tym konflikcie strony, przy pomocy innych państw, metod uwzględniania i to nie w formie jakiegoś prowizorium, praw i potrzeb uchodźców arabskich z Palestyny, jak i uznania przez wszystkie państwa prawa Izraela do niepodległości oraz pokojowego rozwoju”.</u>
          <u xml:id="u-45.24" who="#ZygmuntFilipowicz">Syntezę Apelu Światowego Kongresu Sił Pokoju stanowi stwierdzenie „Na ziemi powinny zatriumfować rozum i zaufanie”.</u>
          <u xml:id="u-45.25" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Państwo silne jest świadomością mas. Służy jej zespolenie sprawnej administracji z systemem współudziału w rządzeniu.</u>
          <u xml:id="u-45.26" who="#ZygmuntFilipowicz">„W centrum uwagi rad — mówił o tym Edward Gierek — stawiamy sprawy ludzkie, troskę o dobro człowieka, o warunki jego pracy i życia. Nowo wybrane rady tak powinny pracować i taką prowadzić politykę, aby każdy człowiek pracy, każdy obywatel mógł powiedzieć — to moja władza, dbała o wspólne dobro, gospodarna i sprawiedliwa, władzę tę szanuję, jej pomagam, w jej działalności pragnę uczestniczyć”.</u>
          <u xml:id="u-45.27" who="#ZygmuntFilipowicz">W wyborach w dniu 9 grudnia 1973 r. zamanifestowane zostało poparcie społeczeństwa dla realizowanego programu ogólnonarodowego określonego uchwałą VI Zjazdu PZPR i zweryfikowanego przez I Krajową Konferencję PZPR. Wśród radnych wybranych 9 grudnia br. znajduje się spora grupa osób, która reprezentuje Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne.</u>
          <u xml:id="u-45.28" who="#ZygmuntFilipowicz">Wysoka Izbo! Przedmiotem naszych dzisiejszych obrad jest problematyka rozwoju społeczno-ekonomicznego Polski Ludowej. Bynajmniej jednak nie drugorzędnym elementem integracji naszych wysiłków w tej dziedzinie, gdy chodzi o jedność narodu, są przekonania i aktywność tak znacznej jego części, jaką jest polska społeczność katolicka. Jej udział w budowie i rozwoju Polski socjalistycznej idzie w parze z zachowaniem i rozwojem tych wartości, jakie stanowią dla nas nasza wiara i nasz kościół.</u>
          <u xml:id="u-45.29" who="#ZygmuntFilipowicz">Stąd też z wielką radością przyjęliśmy wiadomość o wizycie, jaką złożył ostatnio Jego Świątobliwości Pawłowi VI nasz Minister Spraw Zagranicznych, oraz informację o wysoce pozytywnym przebiegu tej wizyty. Nie jest przesadą stwierdzenie, iż jest to fakt o historycznym znaczeniu nie tylko dla katolików. Świadczy o tym także rozgłos, jaki tej wizycie oraz rozmowom przeprowadzonym przez Ministra Olszowskiego w Stolicy Apostolskiej nadała cała prasa światowa, a zwłaszcza prasa włoska.</u>
          <u xml:id="u-45.30" who="#ZygmuntFilipowicz">Papież wypowiadał się z uznaniem o ekonomicznym dorobku PRL i jego efektach społecznych. Dorobku osiągniętym przez całe społeczeństwo pod kierownictwem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Paweł VI ocenił wysoko zaangażowanie się katolików w budowę socjalistycznej Polski, o czym wspomniał obszernie Minister Olszowski.</u>
          <u xml:id="u-45.31" who="#ZygmuntFilipowicz">Działalność naszego Rządu w dziedzinie stosunków międzynarodowych, a zwłaszcza jego rola w obronie i umacnianiu pokoju i zbiorowego bezpieczeństwa, znalazła również właściwe uznanie u Ojca Świętego. A jest to dziedzina, w którą Paweł VI od lat wnosi swój wkład, wkład, w dzieło światowego pokoju. Nie omieszkał tego podkreślić Minister Olszowski w swych rozmowach w Watykanie.</u>
          <u xml:id="u-45.32" who="#ZygmuntFilipowicz">Jesteśmy przekonani, że przybycie do Warszawy w przyszłym roku arcybiskupa Agostina Casaroli na zaproszenie naszego Ministra Spraw Zagranicznych i rozmowy, jakie będą z nim przeprowadzone przez przedstawicieli Rządu PRL oraz Episkopatu polskiego stworzą trwałe podstawy stosunków między kościołem a naszym państwem. Stosunków opartych na wzajemnym zaufaniu i wspólnej trosce o dobro PRL oraz zapewniających swobodne wykonywanie misji duszpasterskiej kościołów! katolickiemu w ramach porządku prawnego w naszym państwie. Pozwoli to na prawidłowe ułożenie stosunków między PRL a Stolicą Apostolską, państwem watykańskim.</u>
          <u xml:id="u-45.33" who="#ZygmuntFilipowicz">Zarówno więc prognozy zawarte w naszych planach gospodarczych, jak i inne względy, o których wspomniałem, zachęcają nas, u progu Nowego Roku 1974, na podstawie oceny realnego stanu rzeczy — do spoglądania w przyszłość z optymizmem i spokojną ufnością. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-45.34" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Jato Jankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanJankowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Kontynuowanie generalnych kierunków społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, wytyczonych przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i potwierdzonych przez I Krajową Konferencję Partyjną jest podstawowym założeniem rządowego projektu planu na rok 1974. Realizacja zadań społeczno-gospodarczych w latach 1971–1973, wyprzedzająca w wielu dziedzinach założenia planu 5-letniego, uzasadnia przekraczanie założeń pięciolatki na rok przyszły. W bardzo ważnych dziedzinach, jak np. wytworzony dochód narodowy, produkcja przemysłowa, eksport i budownictwo mieszkaniowe, plan na rok 1974 zakłada większą dynamikę rozwoju niż w latach 1971–1973.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#JanJankowski">W celu zapewnienia harmonijnej realizacji zadań społeczno-gospodarczych w roku przyszłym konieczne będzie zwrócenie szczególnej uwagi na te dziedziny, w których zadania są najbardziej napięte lub realizacja dotychczasowych zadań była niedostateczna.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#JanJankowski">Na I Krajowej Konferencji PZPR, I Sekretarz Komitetu Centralnego naszej partii tow. Edward Gierek powiedział: „(...) wśród spraw najważniejszych i najpilniejszych, wymagających podjęcia na znacznie większą niż dotychczas skalę, znajduje się również problem rozwoju usług. Niedostateczny rozwój usług stanowi istotną słabość naszej gospodarki”. Rosnące zapotrzebowanie na usługi, wynikające ze wzrostu dochodów ludności oraz lepszego wyposażenia gospodarstw domowych w wyroby trwałego użytku i dynamiczny rozwój budownictwa mieszkaniowego poważnie zwiększa ich znaczenie w strukturze konsumpcji. Trzeba sobie zdawać sprawę, że coraz nowocześniejszej produkcji i dokonującym się przemianom cywilizacyjno-kulturowym towarzyszyć musi również nowoczesność sfery usług.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#JanJankowski">Dotychczasowa praktyka w sferze usług wykazała wiele niedomagań, głównie w zakresie bazy materiałowo-technicznej i rozwiązań systemowo-organizacyjnych. Mimo iż od trzech lat notujemy szybki rozwój usług, to nie nadążają one za głównym tempem rozwoju kraju.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#JanJankowski">W projekcie planu na 1974 rok założono wzrost usług bytowych w stosunku do roku 1973 o 22,8%, rolniczych — o 14,8%, remontowo-budowlanych — o 34%, motoryzacyjnych — o około 40%. Założenia planu wychodzą naprzeciw dążeniom do kształtowania wyższej jakości życia i odczuwalnej poprawy warunków bytowych. Wymaga tego również konieczność umacniania równowagi rynkowej w warunkach dalszego wzrostu płac i dochodów ludności. Dużo miejsca poświęcono rozwojowi usług na potrzeby wsi, który to problem staje się ważnym czynnikiem wzrostu produkcji rolnej i jej modernizacji.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#JanJankowski">Zadania w zakresie usług planowane na rok przyszły należy traktować jako minimum zabezpieczenia potrzeb społeczeństwa i powinny być zrealizowane z nadwyżką. Możliwe to będzie przy wzmożonym wysiłku w realizacji rządowego programu rozwoju usług w latach 1974–1975.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#JanJankowski">Jednym z istotnych zagadnień jest wprowadzenie racjonalnej i skutecznej koordynacji ich rozwoju. Obecnie poważnym mankamentem jest brak ściśle sprecyzowanych kompetencji jednostek koordynujących rozwój usług na szczeblu centralnym i terenowym.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#JanJankowski">Koordynacja pionowa sprawowana przez zjednoczenia wiodące oraz przedsiębiorstwa patronackie i koordynacja pozioma sprawowana przez prezydia rad narodowych oraz ich komisje i związki — nie zawsze zapewniały racjonalną lokalizację punktów usługowych, jak również poziom usług. Problem usług jest złożony, nie da się rozwiązać jedynie przez działanie centralne. Nieodzowna jest tutaj szeroka inicjatywa wszystkich ogniw gospodarki i administracji terenowej. Dużo zależy od lokalnej inicjatywy i stosunku ludzi zatrudnionych w usługach do wykonywanych zadań. Władze terenowe powinny tak kierować procesem przestrzennego rozmieszczenia placówek usługowych, aby coraz lepiej dostosowywać sieć usług do potrzeb ludności i przybliżać je do obywateli.</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#JanJankowski">Istnieje potrzeba specjalizacji i koordynacji zadań poszczególnych pionów drobnej wytwórczości w zakresie rozwoju usług bytowych dla ludności oraz koncentracji środków na rozwój usług szczególnie poszukiwanych. Stąd też władzom terenowym przypadnie rola kontroli prawidłowego wykorzystywania środków.</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#JanJankowski">W latach 1971–1973 poważnie odczuwalny był niedobór powierzchni użytkowej uzyskiwanej zarówno w wyniku realizacji inwestycji usługowych, jak i z przydziału lokali przez rady narodowe. Istotnego znaczenia nabiera więc terminowość realizacji planów przekazywania powierzchni użytkowej dla usług z nowego budownictwa mieszkaniowego. W zakresie uzyskiwania nowych lokali usługowych szczególna rola przypadnie administracji terenowej, inicjatywie przemysłu terenowego, spółdzielczości pracy i rzemiosłu.</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#JanJankowski">Istnieje pilna potrzeba lepszego wykorzystania rezerw tkwiących w poszczególnych pionach drobnej wytwórczości zarówno materialnych, jak i organizacyjnych. Lepsze wykorzystanie potencjału usługowego wielu zakładów można osiągnąć przez poprawę wskaźnika zmianowości, gdyż praca w systemie dwuzmianowym występuje w nielicznych placówkach usługowych drobnej wytwórczości.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#JanJankowski">Niezależnie od stanu bazy usług i jej wykorzystania występują braki pod względem technicznym. W znacznej liczbie zakładów, szczególnie na terenie osiedli i małych miasteczek, a często i nawet w miastach wojewódzkich, wyposażenie ogranicza się do prostych narzędzi pracy. Jedną z przyczyn obecnego stanu technicznego bazy usługowej jest niewątpliwie brak w kraju nowoczesnego przemysłu produkującego maszyny i urządzenia dla usług. Rekonstrukcja techniczna sieci usługowej wymaga jak najszybszego podjęcia przez przemysł krajowy produkcji nowoczesnych maszyn i urządzeń. Potrzebne jest tu wsparcie przemysłu maszynowego, elektromaszynowego i elektronicznego w zakresie produkcji specjalistycznych maszyn i urządzeń dla zakładów usługowych.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#JanJankowski">Uspołecznione przedsiębiorstwa napotykają duże trudności w zatrudnieniu odpowiedniej liczby wykwalifikowanych pracowników w usługach dla ludności. Nastąpiła bowiem pewna deprecjacja zawodów świadczących usługi. Spowodowane jest to w dużej mierze stosunkowo niskimi zarobkami osiąganymi przy realizacji indywidualnych zamówień w porównaniu z pracownikami o tym samym poziomie kwalifikacji zawodowych, zatrudnionymi przy usługach dla instytucji lub produkcji rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#JanJankowski">Oprócz wprowadzenia zmian w dotychczasowym systemie i metodach szkolenia kadr dla usług istnieje konieczność zahamowania odpływu kadr z działalności usługowej, między innymi przez zmianę zasad wynagradzania zatrudnionych w usługach i likwidację dysproporcji między poziomem płac pracowników wykonujących usługi dla ludności a poziomem płac w odpowiednich gałęziach przemysłu, budownictwa czy gospodarki komunalnej przy jednoczesnym zapewnieniu pełnej rentowności działalności usługowej.</u>
          <u xml:id="u-47.14" who="#JanJankowski">Ukierunkowanie działalności zintegrowanego rzemiosła na świadczenie usług przede wszystkim dla ludności wymagać będzie bardziej skutecznych działań. W celu zwiększenia zasobów lokalowych rzemiosła usługowego, niezależnie od przydziałów lokali przez władze terenowe, niezbędny jest wzrost inwestycji z funduszów własnych rzemieślników oraz z funduszów organizacji rzemieślniczych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Mieczysław Rzepieła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MieczysławRzepiela">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiony przez Rząd Wysokiej Izbie projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 zawiera również podstawowe zadania dynamicznego wzrostu produkcji rolnej, która przecież w niemałym stopniu decyduje i decydować będzie o powodzeniu głównych założeń społeczno-gospodarczych ujętych w planie i budżecie. Pełna realizacja planu w rolnictwie umacniać będzie sojusz robotniczo-chłopski, fundament naszej władzy ludowej.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MieczysławRzepiela">Reprezentuję województwo opolskie, które, jak wiadomo, od wielu lat zajmuje w kraju dobrą pozycję, a szczególnie pozytywne efekty osiąga w dziedzinie produkcji rolnej. Osiągane stosunkowo dobre plony zbóż oraz systematyczny wzrost pogłowia bydła i trzody chlewnej są wynikiem udoskonalonych zasad polityki rolnej partii i Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, wprowadzanych systematycznie od 1971 roku.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#MieczysławRzepiela">Niezłe rezultaty produkcji rolnej w naszym województwie nie oznaczają jednak, że brak jest rezerw i dalszych możliwości dynamicznego rozwoju. Wystarczy powiedzieć, że mamy wprawdzie wiele gospodarstw, które osiągają średnie plony ponad 40 kwintali z hektara i nie powiedziały jeszcze w tym zakresie ostatniego słowa, ale mamy też takie, które przy podobnych warunkach glebowych osiągają niewiele ponad 20 kwintali z hektara, a niektóre nawet mniej.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#MieczysławRzepiela">Podobnie duże zróżnicowania występują w hodowli. Równanie do przodujących oznacza więc, że również w województwach o stosunkowo wysokiej średniej produkcji są jeszcze duże możliwości dalszego jej rozwoju. Jednak przy wyższym poziomie produkcji coraz większego znaczenia nabiera specjalizacja produkcji rolnej i związany z nią podział pracy jako warunek dalszej dynamizacji produkcji rolnej, przy czym olbrzymie znaczenie ma praca nie tylko bezpośrednich producentów rolnych, ale również całej kadry współdziałającej z rolnictwem i odpowiedzialnej za prawidłowe rozwiązywanie usług dla rolnictwa wynikające z nowoczesnego podziału pracy. O wadze tego problemu świadczy również fakt, że w dzisiejszej debacie wielu posłów, omawiając warunki realizacji planu przyszłego roku, podkreślało znaczenie i rolę usług. Równie duże znaczenie ma obsługa rolnictwa, jeżeli chcemy zabezpieczyć pełną realizację zadań planu na 1974 rok. Dlatego też z uznaniem należy przyjąć założony w planie wzrost tej dziedziny działalności, tym bardziej, iż dotychczas dynamiczny rozwój rolnictwa nie szedł w parze z właściwym załatwianiem wszystkich spraw związanych z prawidłową obsługą tego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#MieczysławRzepiela">Chodzi przecież o to, aby rolnik mógł jak najwięcej czasu poświęcać pracy produkcyjnej oraz miał również czas na działalność społeczną, podnoszenie swoich kwalifikacji, żeby miał także czas na wypoczynek. Takiemu celowi służyć musi rozwój usług produkcyjnych dla rolnictwa, jak i usług bytowych dla ludności wiejskiej. Rozwój usług dla rolnictwa wpływa również na uatrakcyjnienie zawodu rolnika, a przez racjonalizację pracy czyni tę pracę lżejszą i tym samym rolnictwo zostaje włączone w ogólny rytm rozwoju i modernizacji gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#MieczysławRzepiela">W systemie usług produkcyjnych dla rolnictwa podstawową rolę mają usługi agrotechniczne. W ciągu ostatnich lat wyposażenie rolnictwa w mechaniczną siłę pociągową poważnie wzrosło, ale przecież stopień zmechanizowania siły pociągowej nie oznacza jeszcze mechanizacji rolnictwa. Mechanizacja rolnictwa, to obok siły pociągowej — szeroki asortyment maszyn towarzyszących. Dlatego obok wzrostu liczby traktorów, problem sprowadza się do równoczesnego, pełniejszego wyposażenia rolnictwa w jakościowo dobry sprzęt, towarzyszący trakcji ciągnikowej — mówili o tym również niektórzy posłowie z tej trybuny. Chodzi o to, żeby uzyskano zwiększone dostawy dla rolnictwa siewników zbożowych i nawozowych, kosiarek, koparek, roztrząsaczy trawy, prasy do słomy itp. Ilość tego sprzętu zwiększa się wprawdzie w ostatnim okresie, jednak nie zwiększa się ona proporcjonalnie do wzrostu liczby ciągników i stanowi często wąskie gardło produkcji. Zwiększenie ilości i asortymentu maszyn rolniczych wymagane jest nie tylko na skutek rozwijania zespołowej mechanizacji, lecz i ze względu na potrzeby gospodarstw indywidualnych posiadających traktory. Lepsze wyposażenie kółek rolniczych w sprzęt towarzyszący i wypożyczanie go rolnikom przyczyni się do racjonalniejszej gospodarki mechaniczną siłą pociągową w gospodarce indywidualnej.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#MieczysławRzepiela">Szybki rozwój chemizacji rolnictwa, stanowiącej jedno z istotnych ogniw intensyfikacji produkcji rolnej, pociąga za sobą konieczność powszechnego mechanizowania prac z tym związanych. Wynika to z konieczności wysiewu zwiększających się z roku na rok ilości nawozów mineralnych, wapna oraz środków chemicznych. Już obecnie w naszym województwie trzeba wysiać na 1 ha użytków rolnych około 1100 kg tych środków.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#MieczysławRzepiela">Objęcie usługami wszystkich prac agrochemicznych jest konieczne również ze względu na dużą toksyczność stosowanych środków i związaną z tym konieczność zachowania dużej ostrożności przy ich wysiewie. Tymczasem, jak dotychczas, w naszym województwie usługowy wysiew nawozów, na skutek braku odpowiedniego sprzętu, zabezpieczony jest zaledwie w 60%.</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#MieczysławRzepiela">W ostatnich latach w woj. opolskim dynamicznie rozwijają się usługi transportowe w zakresie bezpośredniego odbioru płodów rolnych z zagrody lub z pola oraz dostaw środków produkcji bezpośrednio do rolnika. System ten przyjmuje się coraz bardziej i mimo występujących jeszcze wielu mankamentów w przestrzeganiu terminów odbioru i dostaw oraz sprawności wypłat — zyskał sobie pełną aprobatę rolników, gdyż efekty tej działalności są bezsporne. Tak np. przewiezienie w roku 1972 do rolników i od rolników 372 tys. ton towarów zaoszczędziło rolnikom opolskim około 120 tys. dni roboczych. Istnieje jednak konieczność obok wielu usprawnień organizacyjnych, Zwiększenia zaopatrzenia w sprzęt za- i wyładowczy oraz specjalistyczne środki transportu. Szczególnie chodzi tu o transport przystosowany do przewozu inwentarza żywego.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#MieczysławRzepiela">W naszych warunkach, przy obecnym poziomie produkcji i przy konieczności dalszej jej dynamizacji, w warunkach rozszerzania specjalizacji oraz stałego zmniejszania się liczby zatrudnionych w rolnictwie — co jest prawidłowością — rozwój usług najbardziej przyczynia się do podnoszenia wydajności pracy i przyspieszania wzrostu efektów produkcyjnych rolnictwa. Usługi spełniają również istotną rolę w podnoszeniu poziomu i kultury codziennego życia. Przecież budujemy socjalizm przez ludzi — dla ludzi. Człowiek oraz jego potrzeby są głównym ośrodkiem zainteresowania społeczno-gospodarczej działalności partii i stronnictw politycznych oraz Rządu.</u>
          <u xml:id="u-49.10" who="#MieczysławRzepiela">Wprawdzie w rozwoju usług dla rolnictwa i wsi obserwujemy ostatnio stałą poprawę, szczególnie w zakresie usług mechanizacyjnych i transportowych, jednak na wsi, w usługach dla wiejskich gospodarstw domowych i hodowlanych — postęp jest niewystarczający, nie zapewnia pełnego zaspokojenia szybko rosnących potrzeb. Na terenie poszczególnych gmin występują duże dysproporcje zarówno w liczbie placówek usługowych, jak i w zakresie wykonywanych świadczeń. Sprawom tym rolnicy poświęcali dużo miejsca w dyskusji na spotkaniach przedwyborczych, przedstawiając swoim kandydatom żądania, aby tymi sprawami zajęły się rady i urzędy gminne, które muszą przyjąć rolę faktycznego koordynatora wszelkich działań w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-49.11" who="#MieczysławRzepiela">Sygnalizowana przez prasę i rozpatrywana na wczorajszym posiedzeniu Prezydium Rządu uchwała Rady Ministrów w sprawie rozwoju kooperacji w rolnictwie, przewidująca wzajemne świadczenie usług produkcyjnych przez gospodarstwa uspołecznione całemu rolnictwu — przyjęta zostanie niewątpliwie przez rolnictwo jako wyraz troski Rządu o coraz lepsze zabezpieczenie warunków realizacji planu.</u>
          <u xml:id="u-49.12" who="#MieczysławRzepiela">Z uznaniem należy również przyjąć przewidziany planem na 1974 r. poważny wzrost liczby ekip remontowo-budowlanych, wielobranżowych warsztatów świadczących usługi kowalskie, ślusarskie, wulkanizacyjne, instalacyjne, stolarskie i naprawy pojazdów mechanicznych — organizowane przez spółdzielczość wiejską w ramach gminnych ośrodków usług bytowych. Zadowolenie budzi również, o czym mówiono już z tej trybuny, szybki planowany rozwój zakładów rzemieślniczych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-49.13" who="#MieczysławRzepiela">Jednak prawidłowy rozwój tych wszystkich placówek usługowych i pełna realizacja ustalonych planem zadań w dużym stopniu uzależnione będą od poprawy sytuacji w zakresie zaopatrzenia materiałowego oraz uzupełnienia parku maszynowego. Dotychczasowe przydziały takich np. materiałów dla placówek prowadzących usługi dla wsi, jak armatura centralnego ogrzewania, urządzenia wodne, rury, tarcica, wyroby hutnicze pokrywają potrzeby zaledwie w 20%. Podobne trudności odczuwa się w wyposażeniu punktów usługowych w podstawowy sprzęt techniczny, taki jak obrabiarki do metali, wiertarki, wulkanizatory, koparki mechaniczne czy nawet betoniarki.</u>
          <u xml:id="u-49.14" who="#MieczysławRzepiela">Myślę, że wczorajsze decyzje Prezydium Rządu w sprawie zaopatrzenia drobnej wytwórczości w artykuły niezbędne do świadczenia usług poważnie zmniejszą trudności występujące w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-49.15" who="#MieczysławRzepiela">Obok zaopatrzenia materiałowego i wyposażenia warsztatów, jednym z istotnych elementów warunkujących rozwój usług na wsi — i nie tylko na wsi — jest podniesienie społecznej rangi pracy w tej dziedzinie gospodarki. Należałoby rozważyć dalszą możliwość, chociaż dużo już w tym zakresie zrobiono, szerszego niż dotychczas stosowania bodźców ekonomicznych i moralnych, sprzyjających podejmowaniu pracy w usługach. Dla zabezpieczenia dalszego rozwoju usług na wsi i w gminie konieczne jest upowszechnianie punktów przyjęć, ekip ruchomych, wozów objazdowych, a szczególnie konieczna jest dobra informacja o usługach.</u>
          <u xml:id="u-49.16" who="#MieczysławRzepiela">Dzisiejsza wieś — szybko zmierzająca ku nowoczesności w życiu codziennym i gospodarowaniu produkcyjnym — wymaga przyspieszonego i coraz sprawniejszego rozwoju wszystkich rodzajów usług, które przy określonej pomocy państwa i przy znanej pracowitości i zaangażowaniu naszych rolników sprzyjać będą pełnej realizacji założonych planem zadań społeczno-gospodarczych. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-49.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Janina Makowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JaninaMakowska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Założone w projekcie planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju wskaźniki na rok 1974 w zakresie dalszej poprawy warunków socjalno-bytowych i zdrowotnych społeczeństwa są następstwem osiągnięć gospodarczych w minionych trzech latach i konsekwencją realizacji uchwały VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JaninaMakowska">Zgodnie z wytycznymi VI Zjazdu PZPR Sejm uchwalił szereg ustaw w sprawach socjalno-bytowych oraz ułatwiających kobietom pracującym łączenie pracy zawodowej z obowiązkami rodzinnymi i wychowaniem dzieci. Przedłużone urlopy macierzyńskie stworzyły matkom warunki osobistej opieki nad niemowlętami do 4, a nawet do połowy 5 miesiąca życia. Duże znaczenie ma także możliwość korzystania z bezpłatnego urlopu na wychowanie dzieci do lat trzech.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JaninaMakowska">Rozszerzone do 60 dni w roku uprawnienie kobiet pracujących i wychowujących dzieci do zwolnień z pracy z zachowaniem 100% zasiłku ubezpieczeniowego — ma także istotne znaczenie w życiu rodziny.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#JaninaMakowska">Stwarzanie ludziom pracy w miastach warunków do zasłużonego wypoczynku sobotnio-niedzielnego, skrócenie dnia pracy na szkodliwych dla zdrowia stanowiskach pracy i ustawowo zagwarantowane dodatkowe dni wolne od pracy pozwalają na regenerację sił społeczeństwa w większym niż uprzednio stopniu.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#JaninaMakowska">Zdajemy sobie sprawę, że każda decyzja o poprawie warunków socjalno-bytowych pociąga za sobą dodatkowe wydatki z budżetu państwa. Świadczą o tym zapisane w projekcie planu na 1974 r. przychody pieniężne ludności, które są o 57% wyższe niż w roku 1970 i o 12% wyższe od wielkości założonych na rok 1975.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#JaninaMakowska">Projekt planu na 1974 r. w części dotyczącej dalszej poprawy warunków socjalno-bytowych społeczeństwa opiera się na założeniu, iż doskonaleniu systemu płac towarzyszyć będzie świadomość społeczna, że tylko lepiej zorganizowana i bardziej wydajna praca może być źródłem wzrostu zarobków. Wzrost wydajności pracy, poprawa efektów ekonomicznych wytwarzania oraz oszczędna gospodarka surowcowo-materiałowa stanowią nieodłączną część programu dotyczącego poprawy warunków socjalno-bytowych obywateli.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#JaninaMakowska">Na przestrzeni ostatnich trzech lat społeczeństwo polskie dowiodło, że potrafi wydajniej pracować. Najlepszym tego dowodem jest m.in. dodatkowa produkcja osiągnięta w latach 1971–1973 o wartości ponad 110 mld zł, w czym poważny też udział mają ludzie pracy Białostocczyzny.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#JaninaMakowska">Polityka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wsparta aktywnym działaniem klasy robotniczej i całego społeczeństwa stwarza możliwość dalszej poprawy warunków socjalno-bytowych ludzi pracy. Jesteśmy świadomi skali problemów socjalnych wymagających jeszcze rozwiązania. Jest ich wiele, wynikają one zresztą z intensywnego rozwoju gospodarczego i wzrostu wymagań społecznych. Im wyższa jest siła nabywcza obywateli, tym większe są ich wymagania — i to jest rzecz naturalna. Jest rzeczą bezsporną, że te aspiracje społeczne zabezpiecza program socjalny na 1974 rok, gdyż ustalona w nim hierarchia i priorytety uwzględniają najpilniejsze potrzeby społeczne.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#JaninaMakowska">O dalszych możliwościach w tym względzie decyduje wzrost społecznej wydajności pracy i efektywności wykorzystania zasobów pracy ludzkiej i materiałowo-technicznych.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#JaninaMakowska">W sferze opieki socjalnej czołowe miejsce zajmuje ochrona zdrowia. Pomyślna realizacja zadań w latach 1971–1973 w znacznym stopniu umocniła rozwój służby zdrowia. Mimo to, baza służąca ochronie zdrowia wymaga dalszej rozbudowy i unowocześnienia. Mówił o tym I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek na I Krajowej Konferencji Partyjnej, stwierdzając, że „sprawą o kluczowym znaczeniu dla dalszego rozwoju opieki zdrowotnej jest unowocześnienie bazy materialnej naszego lecznictwa”.</u>
          <u xml:id="u-51.10" who="#JaninaMakowska">Sprawami opieki zdrowotnej żywo interesuje się nasze społeczeństwo, co znalazło swój wyraz w dyskusji na zebraniach przedwyborczych. Daje też ono swój wyraz w świadczeniach na Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia. Wpłaty na ten fundusz w okresie dziesięciu miesięcy br. przekroczyły 2 mld zł, co w połączeniu z pokaźnymi środkami państwa pozwoli na pełniejsze wyposażenie istniejących i budowę nowych obiektów leczniczych. Warto też podkreślić ofiarność znacznej grupy społeczeństwa, która w roku bieżącym wg szacunku odda o 10 tys. litrów krwi więcej niż przewidywano.</u>
          <u xml:id="u-51.11" who="#JaninaMakowska">Projekt budżetu w dziale ochrony zdrowia i opieki społecznej na 1974 rok zakłada wydatki o 11,9% wyższe niż w roku bieżącym; najwyższy wzrost wydatków dotyczy działalności szpitalnej, domów opieki społecznej i dopłat do leków dla uprawnionych. Przewidywany w roku przyszłym dalszy wzrost liczby łóżek w szpitalach o 2,6% i w domach opieki społecznej — o 3,3% jest przykładem tej właśnie koncentracji.</u>
          <u xml:id="u-51.12" who="#JaninaMakowska">Jak wynika z założeń planu, w roku 1974 liczba łóżek szpitalnych wzrośnie do 187 tys., czyli uzyskamy 55,4 łóżek na 10 tys. mieszkańców. Oczywiście nie rozkłada się ona jednakowo w poszczególnych regionach kraju. W województwie białostockim przykładowo — w roku przyszłym osiągniemy wskaźnik 50,7 łóżek na 10 tys. mieszkańców, mimo że dynamika przyrostu w naszym województwie w latach 1971–1974 jest znaczna i wynosi 27,9%. Podobnie jest z rozmieszczeniem domów opieki społecznej dla ludzi przewlekle chorych wskutek schorzeń i starczego wieku.</u>
          <u xml:id="u-51.13" who="#JaninaMakowska">W województwie białostockim na umieszczenie w domach opieki społecznej oczekuje ponad 700 chorych. Plan rozbudowy sieci domów opieki społecznej powinien zmierzać do łagodzenia występujących dysproporcji. Program resortu zdrowia i opieki społecznej na 1974 rok przewiduje pewną poprawę, bo zakłada wzrost o 1422 miejsca w domach opieki społecznej. Jednak problem opieki nad ludźmi przewlekle chorymi nie zostanie w pełni rozwiązany. Wynika to między innymi z faktu nieoddania do użytku przez władze terenowe planowanych na lata 1972–1973 ponad 2 300 łóżek.</u>
          <u xml:id="u-51.14" who="#JaninaMakowska">Terenowe organy administracji państwowej powinny w większym niż dotychczas stopniu zająć się rozszerzeniem opieki społecznej nad ludźmi schorowanymi i będącymi w podeszłym wieku. Rozważenia wymaga sprawa adaptacji budynków po szkołach wiejskich i przystosowania ich do potrzeb opieki społecznej. Występujące jeszcze trudności z umieszczeniem wszystkich potrzebujących pomocy w domach opieki społecznej są łagodzone przez coraz szerzej stosowane formy opieki poza szpitalnej. Na przykład, w przyszłym roku przybędzie 200 miejsc w domach dziennego pobytu, Polski Czerwony Krzyż uruchomi dalsze 100 punktów opieki społecznej nad chorymi w domu, zakłada się rozwój klubów seniora. Szerszą niż dotychczas opieką zostaną objęci inwalidzi, którzy po rehabilitacji powrócą do normalnego życia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-51.15" who="#JaninaMakowska">Przemysłowa służba zdrowia powiększy swój warsztat pracy w przyszłym roku o 83 przychodnie, co pozwoli na dalszą poprawę opieki zdrowotnej nad pracownikami zakładów przemysłowych. Pragnę podkreślić, że gabinety przemysłowej służby zdrowia są wyposażone w najnowszą aparaturę i sprzęt medyczny, i dobrze służą załogom tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-51.16" who="#JaninaMakowska">Wysoka Izbo! Decyzja władz politycznych i państwowych o powszechnym ubezpieczeniu rolników spowodowała potrzebę większego dopływu kadr medycznych na wieś. Ściągnięcie na wieś kadry lekarskiej i personelu średniego napotyka jednak duże trudności ze względu na trudną sytuację mieszkaniową. Nawet finansowe dodatki mieszkaniowe nie stwarzają zachęty. Wobec tego, że często na wsi nie można uzyskać mieszkania nie tylko dla kadry medycznej, ale także i innych pracowników państwowych — zachodzi konieczność kompleksowego rozwiązania tego problemu, budując bloki mieszkalne w ośrodkach gminnych. W budowie partycypować powinny odpowiednie instytucje gminne posiadające fundusz mieszkaniowy.</u>
          <u xml:id="u-51.17" who="#JaninaMakowska">Uwzględniając nową strukturę administracyjną w terenie, rozważenia wymaga koncepcja budowy gminnych ośrodków zdrowia. Skoordynowana na szczeblu gminy działalność inwestycyjna w sposób kompleksowy może rozwiązać problemy rozwoju zaplecza służby zdrowia, szkół gminnych, a nawet ośrodków kultury. Nowo budowane gminne ośrodki zdrowia uwzględniać powinny współczesne wymogi tych placówek, które by mogły znacznie lepiej zaspokajać rosnące potrzeby społeczeństwa zamieszkałego na wsi.</u>
          <u xml:id="u-51.18" who="#JaninaMakowska">Uchwała Sejmu w sprawie systemu edukacji narodowej, z czym wiąże się tworzenie szkół zbiorczych na wsi, nałożyła bardzo poważne obowiązki na wiejską służbę zdrowia. Młodzież szkolna wymaga systematycznej działalności profilaktycznej i opieki lekarskiej. Rząd przeznaczył odpowiednie kwoty na kompletne wyposażenie gabinetów lekarskich w szkołach gminnych, ale nie zawsze pomieszczenia na te gabinety są prawidłowo przez władze szkolne wyposażone. Gabinet lekarski w szkole należy traktować na równi z innymi gabinetami dydaktycznymi, w którym, gdy będzie prawidłowo wyposażony, może odbywać się także wychowanie zdrowotne prowadzone przez lekarza, pielęgniarkę i nauczyciela koordynatora do spraw wychowania zdrowotnego.</u>
          <u xml:id="u-51.19" who="#JaninaMakowska">Wysoki Sejmie! Regulacja płac w służbie zdrowia przyczyniła się do wyzwalania nowych inicjatyw, usprawniania organizacji i wydajności pracy. Dokonana w służbie zdrowia reorganizacja, powołanie zespołów opieki zdrowotnej — ma na celu przybliżenie usług do pacjenta, przy jednoczesnym optymalnym wykorzystaniu posiadanych zasobów kadrowych i materialnych. Zespoły opieki zdrowotnej — jako nowa forma organizacji pracy, przez rozwój opieki środowiskowej, medycznej i medyczno-socjalnej wprowadzają wiele usprawnień w niesieniu pomocy chorym.</u>
          <u xml:id="u-51.20" who="#JaninaMakowska">Wydłużenie czasu pracy zakładów społecznej służby zdrowia, usprawnienie form niesienia pomocy doraźnej i specjalistycznej, rozwijanie rehabilitacji i resocjalizacji oraz wiele innych ważnych dla ochrony zdrowia zadań podejmuje z nową energią społeczna służba zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-51.21" who="#JaninaMakowska">Zapowiedziana akcja badań zdrowotnych ludności w Polsce pozwala mieć nadzieję, że społeczna służba zdrowia, która nie produkuje wprawdzie dóbr materialnych, ale niejednokrotnie kosztem ogromnego wysiłku — przywraca ludziom zdrowie i zadowolenie z życia i pracy, i tym razem wywiąże się z zadania ku zadowoleniu naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-51.22" who="#JaninaMakowska">Działalności państwa i ofiarnej pracy społecznej służby zdrowia towarzyszyć musi rzetelna troska wszystkich obywateli o profilaktykę życia codziennego, o szeroki front działania w tworzeniu coraz lepszych warunków zdrowotnych w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-51.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejBenesz">Głos ma poseł Bolesław Koperski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BolesławKoperski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiony przez Rząd projekt planu na rok 1974 jest konsekwentną kontynuacją urzeczywistnienia uchwały VI Zjazdu partii, której zasadniczą cechę stanowi integracja zadań systematycznej, odczuwalnej poprawy warunków życia ludności z zadaniami szybkiego wzrostu gospodarczego kraju. W projekcie tym wykorzystano także te dotychczasowe doświadczenia, które uogólniliśmy na I Krajowej Konferencji Partyjnej.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BolesławKoperski">Oceniając rozwój społeczno-gospodarczy kraju w latach 1971–1973 stwierdzamy, że tempo rozwoju było zdecydowanie szybsze niż w okresie poprzednim, co w konsekwencji powoduje znaczne przekroczenie zadań planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#BolesławKoperski">Przeprowadzona na I Krajowej Konferencji Partyjnej ocena gospodarki naszego kraju wskazuje, że jego dynamiczny rozwój stwarza także określone napięcia, zwłaszcza w zakresie pogłębiania równowagi pieniężno-rynkowej. Wiąże się to z szybkim wzrostem dochodów ludności, wyprzedzającym niejednokrotnie wzrost ilościowy i urozmaicenie asortymentowe podaży niektórych towarów i usług. Napięcia występują także w zakresie bilansowania obrotów płatniczych z zagranicą w warunkach szybkiego wzrostu importu oraz w dziedzinie inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#BolesławKoperski">Przedstawiony przez Rząd projekt planu na rok 1974 jest ambitny, ale jednocześnie realny. W planie założono, że dochód narodowy wzrośnie o 9,5%, produkcja przemysłowa — o ponad 11%, a więc jest to tempo jeszcze wyższe od tego, które uzyskaliśmy w Jatach 1971–1973. Oznacza to, że już na koniec przyszłego roku osiągniemy wielkości wyższe niż zakładano na koniec bieżącej pięciolatki.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#BolesławKoperski">Realizacja tych zadań wymaga jednak — w przekonaniu nas wszystkich — znacznego podniesienia dyscypliny i wydatnej poprawy gospodarności. W projekcie planu niektóre wielkości, jak np. nakłady inwestycyjne, import czy zatrudnienie wyznaczone są na poziomie maksymalnym i tutaj konieczna jest dyscyplina wręcz absolutna. Inne wielkości, jak np. produkcja eksportowa czy rynkowa, wydajność pracy, oszczędność materiałów, określają zadania, których przekraczanie jest ze społecznego punktu widzenia jak najbardziej pożądane.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#BolesławKoperski">Stąd też przyjmowanie w planach wysokiej dynamiki wzrostu jest praktycznym wyrazem realizacji postanowień I Krajowej Konferencji Partyjnej. Jest to jedynie słuszna droga realizacji podwyższonych zadań w latach 1974–1975, zapewniających utrzymanie przyspieszonego tempa rozwoju społeczno-gospodarczego, co spotyka się przecież z pełną aprobatą społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#BolesławKoperski">Z wielu czynników decydujących o tempie rozwoju — inwestycje są jednym z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych w gospodarce narodowej. Nakłady inwestycyjne stale rosną i już przekroczyły poziom zakładany w planie 5-letnim. Program inwestycyjny realizowany na nieznaną dotychczas skalę, związany z tym wysiłek gospodarki narodowej wymaga, aby dalszemu usprawnianiu procesu inwestycyjnego poświęcać odpowiednią uwagę. Tutaj bowiem istnieją jeszcze ciągle duże rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#BolesławKoperski">Uważam na przykład, że obowiązujące dziś normatywne cykle inwestycyjne, mimo ich niedawnego skrócenia, są jeszcze zbyt długie. A przecież znane są obywatelom posłom liczne przykłady skracania cykli normatywnych na priorytetowych i innych budowach, na przykład w czasie budowy Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku oraz w innych inwestycjach motoryzacyjnych czy budowy elektrowni w Kozienicach i Rybniku. U nas, w Łodzi, dzięki zmianie technologii, a także dobrej pracy załóg, skrócono budowę pierwszego etapu wodociągu Sulejów — Łódź o 12 miesięcy, zaś całe to ogromne zadanie będzie miało cykl krótszy aż o 19 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#BolesławKoperski">Z drugiej zaś strony — co za paradoks: obserwujemy bowiem, że małe inwestycje są realizowane nieraz w cyklach omal że identycznych z osiąganymi na wielkich budowach. Jak ślimacze jest tam tempo robót, ile razy przerywa się je w ciągu roku. Tu tkwią poważne rezerwy i możliwości zmniejszenia zamrożonych nakładów inwestycyjnych, a więc obniżenia kosztów inwestowania oraz przyspieszenia efektów produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#BolesławKoperski">Sprawa wymaga uporządkowania. Za inwestycje faktycznie skrócone powinniśmy uważać takie, które już wcześniej mają uwzględnioną synchronizację przyspieszonych robót budowlanych z dostawą i montażem maszyn i urządzeń, ilościowym i jakościowym przygotowaniem kadr oraz zapewnieniem jak najszybszego dojścia do projektowanych zdolności produkcyjnych, bo tu właśnie obowiązujące dotąd normatywy są jeszcze stanowczo za długie. Musimy zatem uczyć się pracować coraz lepiej i coraz bardziej cenić czas, aby szybciej dojść do celu. Taki jest bowiem sens wydłużenia kroku i przyspieszenia tempa.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#BolesławKoperski">Myślę, że obywatele posłowie zgodzą się ze mną, że nasze komisje sejmowe, zajmując się poszczególnymi problemami rozwoju gospodarki, głębiej analizując sytuacje i zjawiska, mogą jeszcze bardziej przyczynić się, naturalnie przy współudziale resortów, do znacznego poprawienia efektów inwestowania. Zobowiązują nas do tego właśnie wielkości planowanych nakładów.</u>
          <u xml:id="u-53.11" who="#BolesławKoperski">Wysoki Sejmie! Istotną cechą planu na rok 1974 jest założony wysoki wzrost przychodów ludności i związane z tym zagadnienie równowagi rynkowej. Ma to ogromne znaczenie dla systematycznej poprawy warunków życia społeczeństwa, która stanowi najistotniejszy cel polityki społeczno-ekonomicznej naszej partii.</u>
          <u xml:id="u-53.12" who="#BolesławKoperski">Na podkreślenie zasługuje fakt, że globalne dochody ludności zwiększyły się w latach 1971–1973 o dalsze 250 mld zł. Połowa z tego przypada na fundusz płac. W latach 1971–1973 około 6,5 mln osób otrzymało podwyżkę płac, przy czym około jedna trzecia skorzystała z podwyżki wcześniej niż to było przewidywane. Dzięki temu usunęliśmy najbardziej jaskrawe nierówności i dysproporcje w systemie płac.</u>
          <u xml:id="u-53.13" who="#BolesławKoperski">Osiągnięciem godnym uwagi jest stosowanie nowej metody regulacji płac, polegającej na długofalowym ustalaniu wysokości wynagrodzeń i realizacji podjętych decyzji stopniowo w ciągu kilku lat. Stwarza to poszczególnym grupom ludności wyraźną perspektywę wzrostu ich dochodów.</u>
          <u xml:id="u-53.14" who="#BolesławKoperski">W planie na rok 1974 zakłada się dalszy wzrost przychodów pieniężnych ludności o 72 mld zł. Uwzględniając możliwość nieznacznego wzrostu kosztów utrzymania, przy stabilizacji cen na podstawowe artykuły żywnościowe, wzrost płac realnych wyniesie 5%.</u>
          <u xml:id="u-53.15" who="#BolesławKoperski">Wzrost przychodów ludności powoduje zwiększenie jej siły nabywczej. Wiadomo, że środki te w większości będą przeznaczane na zakup towarów i usług. Chodzi więc o zapewnienie takiej podaży towarów i usług, która zrównoważyłaby globalną siłę nabywczą społeczeństwa i zaspokoiła wzrastające i coraz bardziej zróżnicowane, potrzeby konsumpcyjnie. Znalazło to odbicie w planie na rok przyszły, który przewiduje odpowiedni wzrost dostaw towarów na rynek, a także wzrost wartości usług. Mając na uwadze wspomnianą różnorodność potrzeb nabywców, należy postulować pod adresem przemysłu śmiałe, konsekwentne wprowadzanie na rynek artykułów nowych o wyższych walorach użytkowych i wysokiej jakości. Wprawdzie przewiduje się, że w roku 1974 tego rodzaju towary stanowić będą około 15% ogólnej wartości dostaw, nie można jednak powstrzymać się od uwagi, że jest to minimum możliwości naszego przemysłu, który na pewno stać na więcej, zważywszy jego szybką modernizację, szerokie stosowanie licencji i wcale niemałe nakłady.</u>
          <u xml:id="u-53.16" who="#BolesławKoperski">Szczególna rola w zaspokajaniu potrzeb rynku przypada przemysłowi lekkiemu i elektromaszynowemu. Jeśli chodzi o pierwszy, musi on uwzględniać ilościowe zamówienie na wyroby i szybsze nadążanie za wymogami mody.</u>
          <u xml:id="u-53.17" who="#BolesławKoperski">Przemysł lekki ma obecnie zielone światło do unowocześniania i rozwoju produkcji. W ostatnich latach wybudowano i uruchomiono szereg nowoczesnych zakładów, jak Łódzka Fabryka Koronek „Fako”, Łowickie Zakłady Dziewiarskie „Syntex”, zakłady dziewiarskie w Jarosławiu, Jędrzejowie, zakłady przemysłu wełnianego w Opocznie i Kętach, częściowo Kombinat Tekstylno-Odzieżowy „Teofilów” i inne. Jednocześnie prowadzi się na szeroką skalę modernizację starych zakładów. Dzięki temu rynek otrzymał i otrzymuje wiele atrakcyjnych artykułów, jak wyroby z bistoru, z nowoczesnych przędz, wysokiej jakości tkaniny o najbardziej nowoczesnym wykończeniu, poszukiwane wyroby dziewiarskie, pasmanteryjne i nowoczesną odzież, uwzględniając coraz lepiej gusty płci pięknej, mężczyzn, jak również naszej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-53.18" who="#BolesławKoperski">W resorcie przemysłu lekkiego, wychodząc na spotkanie nowym potrzebom społeczeństwa, w oparciu o nowoczesne wyposażenie techniczne zakładów planuje się poważny wzrost wykończeń uszlachetniających, odpowiadających standardom światowym. W toku przyszłym przemysł włókienniczy zastosuje aparatury wielofunkcyjne w ponad połowie tkanin z wykończeniem szlachetnym. Program ten należy powitać z uznaniem, ale społeczeństwo oczekuje nadal wzmożenia wysiłków w kierunku dalszej poprawy jakości wszystkich wyrobów. Chodzi tu głównie o poprawę parametrów technicznych i użytkowych przede wszystkim zaś zmniejszenie kurczliwości, poprawę trwałości wybarwień, szersze wprowadzanie tkanin nie mnących oraz szerszy rozwój wzornictwa.</u>
          <u xml:id="u-53.19" who="#BolesławKoperski">Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że Komisja Przemysłu Lekkiego odbyła wspólne posiedzenie z komisjami Handlu Wewnętrznego i Handlu Zagranicznego, na których Stwierdzono, że istnieje potrzeba dalszego uprawnienia współpracy między przemysłem a handlem. Według zapewnienia kierownictwa resortów handlu wewnętrznego i usług oraz przemysłu lekkiego, w ostatnim czasie nastąpiła poprawa we współpracy między obu resortami. Należy zatem zakładać, że wpłynie to pozytywnie na lepsze zaspokojenie potrzeb społeczeństwa na artykuły przemysłowe, jak i przyczyni się do zmniejszenia nadmiernych zapasów znajdujących się dotąd w magazynach.</u>
          <u xml:id="u-53.20" who="#BolesławKoperski">Handel wewnętrzny powinien w jeszcze większym stopniu sięgać po nowości i śmielej, W szerszym zakresie wprowadzać je na rynek. Potrzeba dobrej współpracy miedzy MPL a MHWiU nabiera szczególnej wagi, jeśli się zważy, że przemysł lekki nastawia się w znacznym stopniu na rozszerzenie produkcji nowości. Potrzeba pogłębiania współpracy miedzy handlem a przemysłem dotyczy także i innych resortów, staje się ona niezbędna z uwagi na wzrost nowoczesnej i coraz kosztowniejszej produkcji, jak i coraz większego naporu społeczeństwa na rynek.</u>
          <u xml:id="u-53.21" who="#BolesławKoperski">Uważam także, że resort przemysłu lekkiego wspólnie z resortem handlu zagranicznego powinny wzmóc działanie na rzecz poprawy bilansu obrotów surowcowych i wyrobów gotowych w szczególności z krajami kapitalistycznymi — przez uatrakcyjnienie naszych propozycji eksportowych, wysoka jakość i nowoczesność wyrobów, a także zwiększenie opłacalności eksportu oraz oszczędniejsze gospodarowanie importowanymi surowcami. Powinno się dążyć do lepszej rekompensaty nakładów dewizowych na przemysł lekki, zwiększając eksport jego produktów.</u>
          <u xml:id="u-53.22" who="#BolesławKoperski">Przytoczone liczby i wskaźniki, charakteryzujące dynamikę rozwoju naszej gospodarki narodowej w bieżącym planie 5-letnim, a przede wszystkim poprawa poziomu życia naszego społeczeństwa — świadczą o dużym sukcesie słusznej polityki naszej partii. W ciągu 2 lat, jakie upłynęły od VI Zjazdu, partia nasza konsekwentnie realizowała tę politykę. Temu celowi służyło między innymi utrzymanie w ciągu minionych lat niezmiennych cen, na podstawowe artykuły żywnościowe. Również w przyszłości, troszcząc się o prawidłową politykę cen, o zapewnienie wzrostu płac realnych, zachodzi konieczność przestrzegania właściwego kształtowania się relacji wzrostu płac nominalnych Ido wzrostu kosztów utrzymania.</u>
          <u xml:id="u-53.23" who="#BolesławKoperski">Dyskutując nad projektem planu na rok przyszły widzimy, iż potrzeby naszego kraju i społeczeństwa rosną bardzo szybko. Dlatego też pozwólcie, obywatele posłowie, iż z tej trybuny zwrócę się do kolektywów pracowniczych całego kraju o lepsze wykorzystanie nowoczesnych maszyn, o coraz wyższą wydajność pracy, o coraz solidniejszą pracę, która znajdzie odbicie w jakości produkcji i poprawie efektywności gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-53.24" who="#BolesławKoperski">Musimy bowiem pamiętać, że pomyślne wykonanie zadań roku 1974 przyspieszy wykonanie całej pięciolatki, stworzy dobre podstawy do następnego planu 5-letniego, zdynamizuje rozwój naszego kraju i pozwoli nam zbliżyć się do poziomu najhardziej rozwiniętych państw świata.</u>
          <u xml:id="u-53.25" who="#BolesławKoperski">Wysoka Izbo! Co prawda debata dzisiejsza poświęcona jest sprawie niezmiernej wagi, jaką jest pian gospodarczy Polski Ludowej na rok 1974. Chciałbym jednak z obywatelami posła mi podzielić się kilkoma uwagi, jakie nasunęły mi się w związku z wypowiedzią posła Zabłockiego. Przedstawił on własne odczucia i własną interpretację kwestii wartościowania obywateli naszego kraju oraz problemów normalizacji stosunków między państwem a kościołem.</u>
          <u xml:id="u-53.26" who="#BolesławKoperski">Jak dalece odczucia te i interpretacje odbiegają od rzeczywistości, najlepiej świadczy postawa naszego społeczeństwa zarówno w praktyce dnia codziennego, jak i w takich dobitnych manifestacjach stanowiska politycznego, jakich byliśmy świadkami w ubiegłą niedzielę podczas wyborów do rad narodowych. W świetle faktów nie ma więc potrzeby podejmowania polemiki ani też przytaczania deklaracji, które ze strony miarodajnych przedstawicieli naszego państwa były wielokrotnie składane w tej właśnie sali.</u>
          <u xml:id="u-53.27" who="#BolesławKoperski">Sprawa jedności naszego społeczeństwa w realizacji ogólnonarodowych zadań niezależnie od zawodu, wykształcenia, pozycji społecznej i stosunku do religii ma zasadniczą wagę. Nie należy więc w tej sprawie, tak jak zresztą w każdej innej, postulować, jak zrobił to poseł Zabłocki, przekształcenia naszego kraju w jakikolwiek poligon — nawet doświadczalny.</u>
          <u xml:id="u-53.28" who="#BolesławKoperski">I jeszcze jedna uwaga. Poseł Zabłocki, nawiązując kilkakrotnie do kontaktów Polski ze Stolicą Apostolską, wyraził sugestię, że mają one wymiar spektakularny i są obliczone na efekt propagandowy. Trudno odgadnąć, do której ze stron kierował on swoją pretensję. Być może do obu. W moim przekonaniu odczucie zawodzi posła Zabłockiego i w tym wypadku. I to w odniesieniu do obu stron. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-53.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejBenesz">Na tym kończymy obrady w dniu dzisiejszym. Jutro kontynuować będziemy dyskusję nad projektami planu i budżetu.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#AndrzejBenesz">Proszę Obywatela Sekretarza Posła Bogdana Waligórskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BogdanWaligórski">W dniu dzisiejszym, bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu, odbędzie się posiedzenie Komisji Nauki i Postępu Technicznego — w sali nr 67, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejBenesz">Zarządzam przerwę do jutra do godziny 9.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 20 min. 15)</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min. 05)</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałek Andrzej Werblan)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejWerblan">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejWerblan">Powołuję na sekretarzy posłów Zenobię Gregorczyk i Henryka Pawłowskiego.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AndrzejWerblan">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Zenobia Gregorczyk.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AndrzejWerblan">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AndrzejWerblan">Kontynuujemy rozpoczętą w dniu wczorajszym łączną dyskusję nad projektem Uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974 oraz projektem ustawy budżetowej na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Adolf Jakubowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AdolfJakubowicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie!</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#AdolfJakubowicz">Rządowy projekt uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 zakłada utrzymanie i utrwalenie równowagi rynkowej. Uwzględniono przy tym znaczny wzrost przychodów pieniężnych ludności.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#AdolfJakubowicz">W projekcie tym określono zadania i środki zapewniające wysoką dynamikę wzrostu produkcji przemysłowej i rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#AdolfJakubowicz">Z dużą troską wykorzystywać mamy rezerwy tkwiące w przemyśle i rolnictwie. Pozwoli to nie tylko na wykonanie, ale i znaczne przekroczenie przyjętych do realizacji planów, ż myślą o dalszej poprawie zaopatrzenia rynku i zwiększenia eksportu.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#AdolfJakubowicz">Rolnictwo jest podstawową bazą surowcową dla przemysłu rolno-spożywczego. Istnieje ścisły związek między tymi dwoma działami gospodarki narodowej. Ponad 80% produkcji towarowej rolnictwa trafia bowiem bezpośrednio do przetwórstwa, które staje się coraz ważniejszym ogniwem nowoczesnej gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#AdolfJakubowicz">W latach bieżącej pięciolatki nakłady inwestycyjne na przemysł rolno-spożywczy wzrosną do około 88 mld zł. Będą one wyższe o ponad 2,5 razy od nakładów w ubiegłym pięcioleciu i wyższe od nakładów z lat 1950–1970.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#AdolfJakubowicz">W roku ubiegłym i bieżącym oddano do użytku wiele nowych obiektów produkcyjnych, wiele jest jeszcze w budowie. Uczyniony został również znaczny postęp w dziedzinie porządkowania, modernizacji punktów skupu żywca, mleka i produktów pochodzenia roślinnego. Przyczyniło się to do zmniejszenia strat w obrocie surowcami rolnymi. Było to zresztą konieczne z uwagi na stale Wzrastającą podaż tych surowców. W dalszym ciągu jest jeszcze wiele do zrobienia w poprawianiu warunków skupu i magazynowania produktów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#AdolfJakubowicz">Znaczne są jeszcze straty w obrocie ziemniakami, warzywami i owocami.</u>
          <u xml:id="u-58.8" who="#AdolfJakubowicz">W związku z tym w projekcie planu na rok 1974 przewiduje się przeznaczyć na inwestycje w przemyśle rolno-spożywczym kwotę ponad 16 mld zł. Nakłady te w dużym stopniu przyczynią się do rozszerzenia produkcji w przemyśle rolno-spożywczym, a szczególnie w branży owocowo-warzywnej.</u>
          <u xml:id="u-58.9" who="#AdolfJakubowicz">Zamierza się rozpocząć budowę dalszych kombinatów mięsnych i brojlerskich, zakładów uboju, zakładów wylęgowych, zwiększyć powierzchnię składową w chłodniach oraz różnego rodzaju innych wytwórniach.</u>
          <u xml:id="u-58.10" who="#AdolfJakubowicz">Obok kontynuacji budowy dużych kombinatów oraz inwestycji zaproponowanych w projekcie planu należy brać pod uwagę dalszą rozbudowę, mechanizację oraz modernizację już istniejących zakładów przetwórstwa? owocowo-warzywnego. Szczególną uwagę należy zwrócić na postęp techniczny i modernizację zakładów mniejszych, działających na terenie małych miast i wsi, produkujących krótkie serie szerokiego asortymentu poszukiwanego na rynku krajowym i zagranicznym. Dotyczy to również zakładów, takich jak masarnie, piekarnie, wytwórnie wód gazowych, wreszcie CRS, które w mniejszych ośrodkach spełniają poważną rolę.</u>
          <u xml:id="u-58.11" who="#AdolfJakubowicz">W niektórych rejonach, gdzie istnieje baza surowcowa, należy rozszerzyć budowę tych zakładów wytwórczych, tym bardziej że na wsi powiększa się stale zapotrzebowanie na te artykuły żywnościowe. Jest to zjawisko uzasadnione, gdyż rolnik powinien racjonalnie wykorzystać czas w kierunku wzrostu produkcji rolnej, a nie zajmować się domowym, pracochłonnym — chałupniczym przetwórstwem. Przykładem może być wzrastający popyt na pieczywo, przetwory mięsne, mięsno-warzywne, warzywne, napoje chłodzące i inne artykuły rolno-spożywcze.</u>
          <u xml:id="u-58.12" who="#AdolfJakubowicz">Jak z tego wynika, tempo rozwoju i kierunki produkcji przemysłu spożywczego wyznaczane są potrzebami społecznymi, głównie żywnościowymi ludności w kraju, oraz postulatami handlu zagranicznego. Wysoki wzrost zapotrzebowania na te artykuły nastąpił w wyniku rosnącej zamożności społeczeństwa — co szczególnie zmienia strukturę konsumpcji. Biorąc pod uwagę zarówno potrzeby ilościowe, jak i jakościowe przemysł ten rozpoczął w obecnej pięciolatce okres intensywnego rozwoju i w ostatnich latach nadrobił w szeregu dziedzinach wieloletnie opóźnienia, wprowadził na rynek wiele nowych wyrobów o korzystnych wskaźnikach technologicznych i żywnościowych.</u>
          <u xml:id="u-58.13" who="#AdolfJakubowicz">Przytoczę dane dotyczące niektórych wyników uzyskanych dotychczas przez załogę Państwowych Zakładów Przetwórstwa Owocowo-warzywnego w Rzeszowie. W przedsiębiorstwie tym wprowadzono do produkcji 17 nowych asortymentów konserw mięsno-warzywnych i posiłków regeneracyjnych, poszukiwanych przez zakłady pracy dla stołówek pracowniczych. Produkuje się również 22 asortymenty dla dzieci. Są to produkty o wysokich walorach smakowych i odżywczych, czego dowodem jest, że 13 z nich posiada znaki jakości, a wszystkie wyróżnione zostały kilkakrotnie złotymi medalami na targach krajowych. Następną nową grupą asortymentowa dostarczoną przez te zakłady, przy współudziale Instytutu Przemysłu Fermentacyjnego, jest produkcja artykułów dietetycznych, która w obecnej chwili liczy 12 asortymentów. Jedynym mankamentem w tej dziedzinie jest jeszcze stosunkowo mała ilość produkowanej masy towarowej, w związku z czym ustalony program ilościowego rozwoju na rok 1974 jest bardzo mobilizujący. Konieczna jest przy tym jednak dalsza modernizacja zakładu. Zachodzi pilna konieczność zapewnienia w przemyśle rolno-spożywczym wykonawstwa inwestycyjnego nie tylko obiektów nowych, ale i większych inwestycji związanych z modernizacją. Nie zwalnia to oczywiście poszczególnych zakładów od wykonawstwa inwestycji drobnych własnym systemem gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-58.14" who="#AdolfJakubowicz">Wprowadzenie do produkcji nowych asortymentów, o których mówiłem, pozwoliło na prawie zupełną likwidację sezonowości produkcji i zatrudnienia w tych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-58.15" who="#AdolfJakubowicz">Pragnąłbym przedstawić jeszcze jeden przykład zakładu tej branży z pionu drobnej wytwórczości, w którym mam zaszczyt od szeregu lat pracować, tj. spółdzielnię pracy, „Korczyńskie Zakłady Spożywcze” w Korczynie. Spółdzielnia ta jest zakładem średniej wielkości, produkującym 43 asortymenty z branży owocowo-warzywnej. Bogata i różnorodna produkcja pozwoliła na wzrost eksportu wynoszący ponad 20% ogólnej wartości, jak też spowodowała dużą dynamikę wzrostu wartości produkcji krajowej. Zlikwidowano sezonowość produkcji i zatrudnienia. Ma to zasadniczy wpływ na podnoszenie kwalifikacji załogi, a tym samym na wzrost jakości produkcji. Przykładem może być 10 zdobytych znaków jakości na produkowane wyroby oraz olbrzymi sukces osiągnięty na światowej wystawie artykułów spożywczych w Paryżu — 4 złote i 3 srebrne medale. Wyróżnione artykuły — to sześć asortymentów dżemów wysoko słodzonych i ogórki konserwowe.</u>
          <u xml:id="u-58.16" who="#AdolfJakubowicz">Sukcesy te spółdzielnia nasza osiągnęła również na skutek usytuowania jej w centrum bazy surowcowej, co przyczynia się do pełnego zaopatrzenia W świeże warzywa i owoce niezbędne do produkcji. Popieram w tej sprawie wypowiedź z dnia wczorajszego — obywatela posła Sznajdra.</u>
          <u xml:id="u-58.17" who="#AdolfJakubowicz">Mimo wielu pozytywnych przykładów dotyczących uruchomienia nowej produkcji, w dalszym ciągu odczuwany jest brak szerszego asortymentu wyrobów dla stołówek pracowniczych, zestawów gotowych dań turystycznych, których brak dotkliwie odczuwa się w czasie sezonu letniego W rejonie Bieszczad. Zbyt mało jest jeszcze wyrobów dla dzieci oraz wyrobów dietetycznych dla osób starszych.</u>
          <u xml:id="u-58.18" who="#AdolfJakubowicz">Jak wynika z kilku powyższych przykładów zadaniem przemysłu rolno-spożywczego jest zaspokajanie rosnących potrzeb ludności. Przemysł ten musi zatem dążyć do wzbogacenia asortymentu swych wyrobów ułatwiających prowadzenie gospodarstwa domowego. Chodzi bowiem nie tylko o pokazanie ich na rynku, ale utrzymanie ich stałej produkcji, a. także odpowiedniej dystrybucji tych towarów.</u>
          <u xml:id="u-58.19" who="#AdolfJakubowicz">Obywatele Posłowie! Zdajemy sobie sprawę z tego, że w najbliższych latach, mimo wzrostu podaży żywca nie będziemy w stanie pokryć całkowicie szybko rosnącego zapotrzebowania na mięso i jego przetwory. Dlatego też uważam, że przemysł rolno-spożywczy rozszerzając i uatrakcyjniając produkcie wielu asortymentów, o których już wspomniałem, przyczynić się może do częściowego zmniejszania udziału mięsa i jego przetworów w codziennej konsumpcji.</u>
          <u xml:id="u-58.20" who="#AdolfJakubowicz">Praktyczne zastosowanie wyrobów o wysokim stopniu przetwórstwa i dużych wartościach żywnościowych spełni bardzo ważną role w gospodarce rodzin robotniczych. Nie jest też sprawą przypadku stosunkowo wysoki, bo wynoszący 17,5% udział nowości w opracowywanym projekcie planu przemysłu owocowo-warzywnego na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-58.21" who="#AdolfJakubowicz">W niektórych wypadkach poniesione dotychczas nakłady na przemysł rolno-spożywczy nie dają jeszcze planowanych rezultatów produkcyjnych, z uwagi na sezonowe wykorzystanie obiektów, maszyn i urządzeń. Należałoby więc zastanowić się nad rozbudową magazynów i składów tych zakładów, a zwłaszcza branży owocowo-warzywnej, oraz zakupem niektórych uzupełniających maszyn i urządzeń. Pozwoli to na produkcję półfabrykatów w czasie sezonu, a w pozostałym okresie — artykułów nadających się do bezpośredniego spożycia. Takie rozwiązanie problemu pozwoli kosztem stosunkowo niskich nakładów zagospodarować całą masę oferowanego przez producentów surowca, zlikwidować sezonowość w wykorzystaniu środków trwałych, wprowadzić ciągłość produkcji i rytmiczność dostaw na rynek artykułów spożywczych.</u>
          <u xml:id="u-58.22" who="#AdolfJakubowicz">Uruchomienie rezerw znajdujących się w omawianym przemyśle wymaga ścisłego powiązania z nauką. Nieodzowne stają się tu rozbudowa zaplecza naukowo-technicznego tego przemysłu, szkolenie wysoko kwalifikowanych kadr i prawidłowe ich rozmieszczenie.</u>
          <u xml:id="u-58.23" who="#AdolfJakubowicz">Wysoki Sejmie! W projekcie planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 powierzono przemysłowi rolno-spożywczemu rolę niejako „regulatora” między podażą surowców rolniczych a popytem na produkty pochodzenia rolniczego. Przemysł ten powinien w coraz większym stopniu oddziaływać na ilość, asortyment i jakość surowców wyprodukowanych przez rolników. Jest to zadanie bardzo ważne i trudne, ale możliwe do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-58.24" who="#AdolfJakubowicz">Przy nawiązaniu współpracy z nowoczesną nauką istnieje pełna możliwość rozszerzenia uprawy najbardziej przydatnych dla przemysłu odmian warzyw i owoców oraz innych roślin przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-58.25" who="#AdolfJakubowicz">Obopólne korzyści przyniesie ścisła współpraca z producentami przez kontraktację, a także zabezpieczenie intensywnego materiału szkółkarskiego oraz zapewnienie dostaw środków chemicznych i udzielanie instruktażu w zakresie ich prawidłowego stosowania.</u>
          <u xml:id="u-58.26" who="#AdolfJakubowicz">Klimat społeczno-polityczny, wytworzony po VI Zjeździe i I Krajowej Konferencji Partyjnej oraz wysokie zaangażowanie wszystkich pracowników przemysłu rolno-spożywczego wskazują na to, że zadania w 1974 roku zostaną w pełni wykonane. Tym bardziej, że w tej działalności przemysł rolno-spożywczy może liczyć jak dotychczas na pomoc i poparcie służby rolnej oraz terenowych organizacji społecznych i gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-58.27" who="#AdolfJakubowicz">Jestem przekonany, że pełna realizacja rozpatrywanego obecnie projektu planu przyczyni się do pomnożenia dochodu narodowego, jak również do dalszej poprawy zaopatrzenia rynku w artykuły rolno-spożywcze. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-58.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Tadeusz Staszczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszStaszczyk">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiony przez Rząd projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974 słusznie zakłada dalszy wzrost produkcji rolniczej, a szczególnie zwierzęcej.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#TadeuszStaszczyk">Podjęte w ostatnich latach decyzje ekonomiczne i organizacyjne na rzecz rolnictwa stworzyły sprzyjające warunki do przyspieszenia wzrostu produkcji rolniczej i jej towarowości.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#TadeuszStaszczyk">Stworzony został na wsi klimat społeczno-polityczny sprzyjający intensyfikacji produkcji, uruchamianiu rezerw, specjalizacji i kooperacji, a także rozwojowi różnych form zespołowego gospodarowania. Ażeby zakładane wskaźniki na przyszły rok zostały osiągnięte, musimy zwrócić szczególną uwagę na dalszy wzrost produkcji pasz gospodarskich przez intensyfikację produkcji zbóż, okopowych i roślin pastewnych, a szczególnie na zwiększenie pasz z użytków zielonych. Wykorzystanie istniejących możliwości w produkcji roślinnej przez lepsze zagospodarowanie każdego kawałka ziemi, racjonalne zastosowanie nawozów mineralnych, środków ochrony roślin i innych zabiegów pozwoli na większe zgromadzenie pasz, które są niezbędne do zwiększenia zakładanej liczby zwierząt gospodarskich. Z założeń placowych wiemy, że w przyszłym roku zwiększą się dostawy dla rolnictwa maszyn, materiałów budowlanych, nawozów i środków ochrony.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#TadeuszStaszczyk">Jednak o wykorzystaniu tego co dostarczy państwo dla rolnictwa decydować będzie człowiek. Ażeby rolnik mógł jak najwięcej wyprodukować przy zastosowaniu tych środków, potrzebna mu jest wszechstronna pomoc w postaci szkolenia, doradztwa służby rolnej, a także — co jest bardzo ważne — usług zarówno ze strony kółek rolniczych, jak i gospodarstw uspołecznionych. Przy dobrze zorganizowanej pomocy mechanicznej gospodarstwa chłopskie mogą wykorzystać jeszcze wiele rezerw.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#TadeuszStaszczyk">Na terenie woj. szczecińskiego, które reprezentuje, oprócz kółek rolniczych, międzykółkowych baz maszynowych i spółdzielni usług rolniczych w większej niż dotychczas mierze, szczególnie w pracach polowych i przy sprzęcie zbóż i okopowych, powinny udzielać pomocy rolnikom gospodarstwa uspołecznione, które dysponują nowoczesnym sprzętem mechanicznym.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#TadeuszStaszczyk">Trzeba podkreślić, że w bieżącym roku współdziałanie między gospodarstwami indywidualnymi a państwowymi gospodarstwami rolnymi zostało już rozpoczęte i rozwija się pomyślnie. Dla przykładu — w tegorocznej akcji żniwnej w woj. szczecińskim pomagało rolnikom przy sprzęcie zbóż około 500 kombajnów państwowych gospodarstw rolnych. Gospodarstwa te zapoczątkowały usługi w suszarnictwie pasz zielonych, w wymianie ziemniaków na susz i płatki ziemniaczane. Rolnicy zaś w zamian za udzieloną pomoc dostarczają dla państwowych gospodarstw rolnych materiał wyjściowy do tuczu trzody i opasu młodego bydła rzeźnego, a także pomagali przy sprzęcie ziemniaków i buraków.</u>
          <u xml:id="u-60.6" who="#TadeuszStaszczyk">Wysoki Sejmie! Uważam, że na terenie województw północnych i zachodnich, a w tym i w województwie szczecińskim, sektor uspołeczniony i specjalistyczne gospodarstwa indywidualne muszą spełniać wiodącą rolę w szybkim rozszerzaniu postępu społeczno-produkcyjnego w naszym rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-60.7" who="#TadeuszStaszczyk">Rozwijanie różnorodnych form kooperacji produkcyjnej między gospodarstwami państwowymi a innymi sektorami w rolnictwie — na zasadzie wzajemnych korzyści, sprzyjać będzie pogłębianiu planowego kierowania przez państwo rozwojem całej produkcji rolnej. W związku z tym zachodzi pilna potrzeba opracowania założeń organizacyjno-prawnych i finansowo-rzeczowych tych wzajemnych powiązań i korzyści opartych na doświadczeniu poszczególnych przedsiębiorstw rolnych całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-60.8" who="#TadeuszStaszczyk">Wydaje mi się, że istnieje konieczność szybszego wprowadzenia nowoczesnych form gospodarowania w gospodarstwach indywidualnych, między innymi przez rozwój specjalizacji i kooperacji tych gospodarstw. W woj. szczecińskim takie kroki już zostały poczynione. Na przykład w roku bieżącym zorganizowano 214 zespołów rolników indywidualnych o kierunkach produkcji roślinnej i zwierzęcej oraz wspólnie użytkujących maszyny. Zespoły te gospodarują na areale ponad 6 tys. ha, budują i modernizują łącznie 26 obiektów inwentarskich oraz zakupiły pokaźną liczbę ciągników i innych maszyn rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-60.9" who="#TadeuszStaszczyk">Ważną gałęzią gospodarki, której rozwój trzeba przyspieszyć, szczególnie na Pomorzu Szczecińskim, jest ogrodnictwo i sadownictwo. W sektorze gospodarki państwowej, obok już istniejących, budujemy szklarnie na obszarze 6 ha, w których przemysłowym systemem produkować będziemy już w 1974 roku warzywa zarówno dla mieszkańców naszego województwa, jak i licznych turystów odwiedzających ziemię szczecińską.</u>
          <u xml:id="u-60.10" who="#TadeuszStaszczyk">Państwowe gospodarstwa rolne opracowały, i w roku przyszłym wprowadzać już będą w życie, program rozwoju produkcji ogrodniczej i sadowniczej zarówno w szklarniach, inspektach, jak i w produkcji polowej.</u>
          <u xml:id="u-60.11" who="#TadeuszStaszczyk">Rolnicy indywidualni obok rozwoju produkcji szklarniowej i zwiększania upraw warzyw w polu w coraz szerszym stopniu zakładają zblokowane sady, by nie sprowadzać owoców z innych województw i z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-60.12" who="#TadeuszStaszczyk">W rozwoju produkcji sadowniczej i ogrodniczej trzeba jeszcze większego wysiłku ze strony spółdzielczości ogrodniczej. Spółdzielczość ta musi bardziej pomagać rolnikom, udzielając instruktażu w zakresie doboru odpowiednich odmian i ochrony warzyw i sadów przed szkodnikami i chorobami.</u>
          <u xml:id="u-60.13" who="#TadeuszStaszczyk">Potrzebną ilość warzyw i owoców możemy zabezpieczyć tylko dzięki wieloletniej kontraktacji i sprawnemu odbiorowi zarówno z gospodarstw chłopskich, jak i sektorów uspołecznionych.</u>
          <u xml:id="u-60.14" who="#TadeuszStaszczyk">Wysoka Izbo! W celu dalszej intensyfikacji produkcji rolniczej powinniśmy dążyć do usunięcia wielu jeszcze niedomagań i braków. Za najważniejsze z nich uważam m.in.;</u>
          <u xml:id="u-60.15" who="#TadeuszStaszczyk">— niedostatek wody w gospodarstwach indywidualnych; rozwiązanie tego problemu może nastąpić przez zwiększenie produkcji potrzebnych, a dotychczas nadal reglamentowanych materiałów;</u>
          <u xml:id="u-60.16" who="#TadeuszStaszczyk">— brak urządzeń do mechanizacji produkcji zwierzęcej; konieczne jest uruchomienie produkcji gotowych, zunifikowanych elementów wyposażenia obór i chlewni.</u>
          <u xml:id="u-60.17" who="#TadeuszStaszczyk">Należałoby też zwiększyć dostawy materiału hodowlanego z sektora gospodarki państwowej do specjalizujących się w hodowli bydła i trzody chlewnej gospodarstw chłopskich. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-60.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Zuzanna Połaska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZuzannaPołaska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dyskutujemy dzisiaj nad projektem planu na tok 1974, planu, który stawia sobie za ceł — jak w poprzednich latach — szybki, dynamiczny rozwój gospodarki narodowej i jednocześnie dalszą poprawę warunków życia społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#ZuzannaPołaska">Jak powszechnie wiadomo, w zakresie płac realnych W ciągu mijającego trzylecia wzrost wyniesie w gospodarce uspołecznionej około 24%, a na koniec 1974 roku, zgodnie z założeniami projektu planu przedstawionego Sejmowi przez Rząd, powinniśmy osiągnąć wzrost ok. 30%, czyli znacznie wyższy niż przewidywany w całej pięciolatce. Jest to wielkie osiągnięcie polityki partii i Rządu, jest to źródło prawdziwej satysfakcji dla nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#ZuzannaPołaska">Jednocześnie jednak tak szybkie tempo wzrostu dochodów społeczeństwa, a więc także jego siły nabywczej, powoduje Określone skutki — wzmożone zapotrzebowanie na towary i usługi. I stawia określone zadania — stałego zwiększania dostaw na rynek poszukiwanych przez nabywców towarów, odpowiadających ilością, jakością i asortymentem rosnącym wymaganiom.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#ZuzannaPołaska">Stwierdzić trzeba, że Rząd poświęca stale należytą uwagę sprawie zaopatrzenia rynku i utrzymania równowagi rynkowej w warunkach zwiększającej się tak szybko siły nabywczej społeczeństwa. Podejmowane przez Rząd działania, wsparte przez załogi zakładów przemysłowych w całym kraju, które dostarczyły na rynek dodatkowej masy towarowej w ramach „banku 20 i 30 miliardów”, pozwoliły z niemałym zresztą wysiłkiem utrzymać równowagę rynkową w ciągu mijającego trzylecia.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#ZuzannaPołaska">Zdajemy sobie sprawę, że to samo zadanie, o tym samym, jeśli nie większym natężeniu, stoi przed nami w roku przyszłym. Podkreślam słowa: stoi przed nami, ponieważ jest to sprawa nie tylko Rządu, lecz każdego przedsiębiorstwa produkcyjnego, rolnego czy przemysłowego, każdej załogi i każdego pracownika. Jeżeli chcemy — a chcemy bez wątpienia — dalszego wzrostu stopy życiowej i lepszego zaopatrzenia rynku, musimy zadanie zwiększonej, potrzebnej dla rynku produkcji traktować jak swoje własne.</u>
          <u xml:id="u-62.5" who="#ZuzannaPołaska">Obywatele Posłowie! Szczególnie odpowiedzialne zadania w omawianym tu przeze mnie zakresie miał i ma do spełnienia przemysł maszynowy. Jak wywiązywał się z tych zadań dotychczas? Przytoczenie kilku liczb wydaje się tu niezbędne. Przemysł maszynowy dostarczył na rynek w roku 1972 towarów o wartości 38 mld zł, co oznacza wzrost w porównaniu z rokiem 1971 o ponad 9%. W 1973 roku wartość tych dostaw wyniosła 47 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 23% w porównaniu z rokiem poprzednim. W roku 1974 przemysł maszynowy planuje dostawy rynkowe wartości 57,4 mld zł, co oznacza wzrost o ponad 20%. W liczbach tych wyraża się postęp ilościowy, ale — jak wiemy — sprawa do tego się nie ogranicza.</u>
          <u xml:id="u-62.6" who="#ZuzannaPołaska">Opracowany pierwotnie projekt planu na lata 197–1975, zakładający opanowanie i uruchomienie produkcji około 300 nowych wyrobów rynkowych, został w roku 1972 całkowicie, zmieniony i znacznie rozszerzony zarówno pod Względem asortymentu, jak i ilości oraz wartości nowej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-62.7" who="#ZuzannaPołaska">W trzech tylko latach 1971–1973 została uruchomiona produkcja około 350 nowych i zmodernizowanych wyrobów rynkowych, a w latach 1974–1975 nastąpi ich zwiększenie o dalsze około 380–400 nowych wyrobów. Stanowi to przeszło dwukrotny wzrost w stosunku do pierwotnych założeń planu 5-letniego i około 2,5-krotny wzrost w stosunku do ubiegłej pięciolatki. Jest to postęp bez wątpienia niemały, zasługujący na podkreślenie, a przecież pomimo zwiększenia dostaw i asortymentowego rozwoju wyrobów rynkowych przemysłu potrzeby społeczne nie są w pełni zaspokajane. Występuje nadal niedobór dostaw na rynek wielu asortymentów, w tym także niedobór niektórych części zamiennych do maszyn, urządzeń i sprzętu powszechnego użytku.</u>
          <u xml:id="u-62.8" who="#ZuzannaPołaska">Taka sytuacja nakłada zarówno na ministerstwo i zjednoczenia, jak i na każdy zakład przemysłu maszynowego szczególne obowiązki. Zgodnie z założeniami planu wzrost produkcji tego przemysłu będzie wysoki i wyniesie w roku 1974 w poszczególnych branżach od 20% do 45%. W miarę realizacji tych założeń będą rosły dostawy na rynek — rzecz w tym, aby te niełatwe zadania planu były wykonywane skrupulatnie, a nawet przekraczane. W każdym niemal zakładzie produkcyjnym istnieją nie wykorzystane rezerwy, tkwiące w doskonaleniu organizacji pracy, we wzroście dyscypliny i porządku, starannym wykonywaniu swoich obowiązków na każdym stanowisku. Jakie i gdzie są rezerwy, jak je uruchomić, najlepiej wiedzą kierownictwo i załogi zakładów. Jako długoletnia pracownica jednej z fabryk przemysłu maszynowego — a jestem monterem w Zakładach Podzespołów Radiowych „Omig” w Warszawie — pragnę wyrazić przekonanie, że kolektywy zakładów przemysłu maszynowego sprostają swoim odpowiedzialnym zadaniom.</u>
          <u xml:id="u-62.9" who="#ZuzannaPołaska">Wysoki Sejmie! Teraz chciałabym na krótko zatrzymać jeszcze uwagę obywateli posłów na pracy przemysłu elektronicznego.</u>
          <u xml:id="u-62.10" who="#ZuzannaPołaska">Prawidłowy rozwój społeczno-gospodarczy całego kraju jest ściśle związany z rozwojem tego właśnie przemysłu i w dużej mierz e uzależniony od tempa dostaw jego wyrobów do pozostałych gałęzi gospodarki narodowej. Znalazło to odbicie w uchwale VI Zjazdu partii i decyzji Prezydium Rządu z dnia 26 października 1971 roku.</u>
          <u xml:id="u-62.11" who="#ZuzannaPołaska">Przemysł ten dostarczył na rynek wiele nowych wyrobów powszechnego użytku, a pod względem ilościowym wyprzedza obecnie w wielu asortymentach o jeden rok zadania wynikające z planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-62.12" who="#ZuzannaPołaska">W rozwoju nowych asortymentów rynkowych w okresie 1972–1973 najbardziej efektywne wyniki uzyskały zakłady Zjednoczenia Przemysłu Elektronicznego „Unitra”. W okresie 10 miesięcy 1973 roku zakłady zgrupowane w tym zjednoczeniu dostarczyły na rynek nowych i zmodernizowanych wyrobów łącznie o wartości 4 miliardów 885 milionów złotych, co stanowi 122% zadań planowych na ten okres.</u>
          <u xml:id="u-62.13" who="#ZuzannaPołaska">Dobre wyniki osiągają Warszawskie Zakłady Telewizyjne, które w okresie 1971–1973 w kooperacji z przemysłem radzieckim uruchomiły produkcję odbiornika telewizji kolorowej „Rubin” i dostarczyły na rynek pierwsze partie tych telewizorów.</u>
          <u xml:id="u-62.14" who="#ZuzannaPołaska">W grupie radioodbiorników duży zakres nowej produkcji i coroczną modernizację sprzętu realizują Zakłady Radiowe „Diora” w Dzierżoniowie i „Eltra” w Bydgoszczy. Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka wykonały w pełni zadania produkcyjne i osiągnęły poprawę jakości w dziedzinie produkcji nowych magnetofonów.</u>
          <u xml:id="u-62.15" who="#ZuzannaPołaska">Na uwagę zasługuje również Zakład Podzespołów Radiowych „Oimig”. Uruchomiono tam nową produkcję rezonatorów, filtrów i generatorów kwarcowych — w terminie krótszym o trzy miesiące od planowanego:. Dzięki temu zakład uzyskał dodatkową produkcję wartości prawie 19 milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-62.16" who="#ZuzannaPołaska">Dynamiczny wzrost produkcji następuję w Zakładach Ceramiki Radiowej „Cerad”, w Fabryce Podzespołów Radiowych „Elwa” oraz Centrum Naukowo-Produkcyjnym Półprzewodników, gdzie uruchomiono produkcję nowoczesnych podzespołów elektronicznych w oparciu o zakupione licencje.</u>
          <u xml:id="u-62.17" who="#ZuzannaPołaska">Równolegle ze wzrostem dostaw sprzętu rynkowego nastąpił intensywny rozwój produkcji urządzeń informatyki, automatyki, teletechniki i innego sprzętu elektroniki zawodowej. Spowodowało to poważny wzrost Zapotrzebowania na podzespoły elektroniczne.</u>
          <u xml:id="u-62.18" who="#ZuzannaPołaska">Przemysł maszynowy wprowadził nowe formy prezentowania szerokiego asortymentu produkowanych wyrobów. Przykładem tego mogą być m.in. otwarty w Sosnowcu przez Zjednoczenie „Unitra” wzorcowy sklep ze sprzętem elektronicznym, jak również trzy sklepy ze sprzętem oświetleniowym, otwarte w Warszawie przez zjednoczenie „Unikabel”. Placówki te dysponują najnowocześniejszym asortymentem sprzętu elektronicznego i elektrotechnicznego — równie nowoczesny jest wystrój tych placówek, jak i formy sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-62.19" who="#ZuzannaPołaska">Wysoki Sejmie! Zadania ujęte w projekcie planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974 wymagają pełnego zaangażowania i mobilizacji całego społeczeństwa. Będzie to rok wytężonej pracy. Musimy ujawnić wszystkie nie wykorzystane dotychczas rezerwy, aby uzyskać znacznie wyższą założoną w planie wydajność pracy.</u>
          <u xml:id="u-62.20" who="#ZuzannaPołaska">Załogi fabryk niejednokrotnie dowiodły swoją ofiarność i pełną gotowość wykonania trudnych żądań. Przykładowo — w przemyśle maszynowym planowe zadania na rok bieżący zostaną przekroczone w produkcji sprzedanej o 6,3 mld zł, w tym z tytułu zadań dodatkowych — o około 3,5 mld zł, a udział klasy robotniczej warszawskiego przemysłu maszynowego wyniesie ponad 1 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-62.21" who="#ZuzannaPołaska">Jako pracownik produkcji zakładu przemysłowego wiem, że stać nas na uzyskanie lepszych efektów nie tylko w wyniku wysiłku fizycznego robotnika. Podnosząc na wyższy poziom organizację pracy, polepszając warunki socjalno-bytowe załóg, wprowadzając postęp techniczny — stwarzamy podstawy wykonania i przekraczania zadań.</u>
          <u xml:id="u-62.22" who="#ZuzannaPołaska">Trzeba, aby wszyscy znali swoje obowiązki, a swe umiejętności skierowali na ich wypełnienie.</u>
          <u xml:id="u-62.23" who="#ZuzannaPołaska">Jestem przekonana, że do realizacji zadań na rok 1974 włączą się wszyscy. Podczas wykonania tych zadań liczy się każdy obywatel, który wniesie nowe wartości do zamożności naszej ojczyzny. Ludzie czynu, skromni i rzetelni, znajdą przy realizacji społeczno-gospodarczego planu na rok 1974 zadowolenie życiowe i zyskają powszechny szacunek.</u>
          <u xml:id="u-62.24" who="#ZuzannaPołaska">Plan rozwoju Polski, wytyczony przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i uzupełniony przez I Krajową Konferencję PZPR, jest powszechnie uznanym kierunkiem naszego działania. Dotychczasowe osiągnięcia umacniają przekonanie, że właściwie budujemy socjalistyczną Polskę.</u>
          <u xml:id="u-62.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Tadeusz Stadniczeńko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszStadniczeńko">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Bilans nowej polityki gospodarczej i nowej strategii rozwojowej VI Zjazdu, dokonany przez I Krajową Konferencję PZPR, jest pomyślny. Wyprzedzamy we wszystkich podstawowych wskaźnikach zadania planu 5-letniego. Dynamika podnoszenia poziomu życia w naszym kraju i tempo rozwoju gospodarki narodowej wyprzedziły początkowe założenia, stawiając nas w rzędzie najszybciej rozwijających się krajów świata.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#TadeuszStadniczeńko">W nowej strategii rozwoju szczególna rola przypada inwestycjom. Bez rozwinięcia frontu inwestycyjnego, stanowiącego podstawy przyszłości i zarazem bez zapewnienia dalszej poprawy efektywności inwestycji — program rozwoju naszej gospodarki, a więc i program poprawy warunków życia ludności nie mógłby być zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#TadeuszStadniczeńko">Wyniki poprzednich planów 5-letnich ukształtowały przekonanie, że wysoka dynamika inwestycji, pochłaniając poważną część dochodu narodowego, uniemożliwiła jednocześnie znaczną poprawę warunków życia ludności. Pogląd ten obaliły doświadczenia nowej strategii gospodarczej, wiążącej ściśle dynamikę rozwój u kraju, a więc i celowo ukierunkowanych inwestycji — ze wzrostem dochodów ludności. Mamy obecnie pewność potwierdzoną przez praktykę, że rozwój inwestycji i podniesienie stopy życiowej są nie tylko ze sobą zgodne, ale i wzajemnie sprzężone.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#TadeuszStadniczeńko">Projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974, mając na celu systematyczną i odczuwalną poprawę warunków pracy i życia społeczeństwa oraz stały rozwój sił wytwórczych kraju zwiększa planowane rozmiary inwestycji o 100 mld zł w stosunku do założeń planu 5-letniego; będą one zarazem o około 46 mld zł wyższe od przewidywanego wykonania inwestycji w bieżącym roku i wyniosą 416 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#TadeuszStadniczeńko">Takie ujęcie w planie nakładów inwestycyjnych umożliwia dalszą, dynamiczną rozbudowę i modernizację potencjału wytwórczego w działach produkcyjnych, na które w 1974 r. przeznacza się 316,3 mld zł, co, stanowi 76,2% całości nakładów. Natomiast na rozbudowę i modernizację działów nieprodukcyjnych przeznacza się 98 mld zł, tj. 23,8%, nakładów. Jest to w aktualnych warunkach społeczno-ekonomicznych maksymalna wielkość, jaką można przeznaczyć na inwestycje, bez obawy naruszenia racjonalnej granicy obciążenia dochodu narodowego inwestycjami.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#TadeuszStadniczeńko">Nakłady na przemysł wzrosną według proponowanego planu w 1974 r. o 18,3%. W inwestycjach preferowane będą gałęzie i branże stanowiące bazę materiałową i surowcową dla całej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#TadeuszStadniczeńko">Z pełną konsekwencją zwiększa się inwestycje i przyspiesza rozwój bazy wytwórczej przemysłów konsumpcyjnych, wytwarzających środki spożycia. Ich udział w ogólnych nakładach inwestycyjnych wzrośnie w 1974 r. o około 28%. Dla porównania — w 1971 r. udział ten wynosił 21%.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#TadeuszStadniczeńko">W dużym stopniu w planie przyszłorocznym zwiększą się nakłady na inwestycje w rolnictwie, w budownictwie i transporcie. Znaczny wzrost, bo wynoszący 9,2%, nastąpi w inwestycjach działów konsumpcji społecznej.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#TadeuszStadniczeńko">W proponowanym planie Wszystkie dziedziny społeczno-gospodarcze uzyska ją nakłady znacznie wyższe niż przewidywań o w pierwotnych założeniach planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-64.9" who="#TadeuszStadniczeńko">Plan na 1974 r. przewiduje skupienie wysiłków przede wszystkim na inwestycjach, których oddanie nastąpi w najbliższym okresie i w ostatnim roku bieżącej pięciolatki. Mimo poważnego wzrostu zadań inwestycyjnych nie powinny być naruszone podstawowe proporcje ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-64.10" who="#TadeuszStadniczeńko">Wzrost produkcji rynkowej i usług w cenach zbytu o 11,1%, Wzrost globalnej wartości produkcji rolniczej o 4,3%, a także wzrost importu towarów konsumpcyjnych rzutować będą w konsekwencji na utrzymanie równowagi rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-64.11" who="#TadeuszStadniczeńko">Najwyższy wzrost dostaw towarów rynkowych planuje się w przemysłach: drzewnym, elektromaszynowym, chemicznym i lekkim. Uzależniony on będzie jednak od terminowego, a nawet szybszego oddawania do eksploatacji rozpoczętych w tych dziedzinach gospodarki inwestycji oraz od stałego wzrostu wydajności i jakości pracy.</u>
          <u xml:id="u-64.12" who="#TadeuszStadniczeńko">Założenia planu inwestycyjnego na rok 1974 są napięte. Następuje nie spotykana dotychczas koncentracja frontu inwestycyjnego, która da w efekcie znaczny przyrost zdolności produkcyjnych. Do pełnego zrealizowania tych niełatwych założeń niezbędne jest jednak systematyczne skracanie cykli inwestycyjnych, żelazna dyscyplina w realizowaniu planu i konsekwentne sterowanie procesami inwestycyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-64.13" who="#TadeuszStadniczeńko">W celu przeciwdziałania nadmiernemu rozszerzaniu frontu inwestycyjnego w przedostatnim roku bieżącej pięciolatki oraz przekraczaniu ustalonych rozmiarów inwestycyjnych, słusznie stosowane będą zaostrzone kryteria uniemożliwiające w zasadzie podejmowanie w toku realizacji planu nowych decyzji inwestycyjnych, jak i wzmocniona zostanie również kontrola bankowa kosztów, cykli i poziomu zaangażowania.</u>
          <u xml:id="u-64.14" who="#TadeuszStadniczeńko">Plan inwestycyjny na rok 1974 jest globalnie zbilansowany z możliwościami zaopatrzeniowymi i wykonawczymi. Mogą jednak na niektórych etapach tego planu, jak również w planach regionalnych Wystąpić napięcia. Wymaga to podjęcia dodatkowych prac, mających na celu lokalne zbilansowanie potrzeb rzeczowych z możliwościami przerobowymi oraz podjęcia skutecznych decyzji organizacyjnych, które umożliwiłyby wykonanie wzrastających zadań.</u>
          <u xml:id="u-64.15" who="#TadeuszStadniczeńko">Działalność inwestycyjna musi być poprzedzona kompleksowym i wszechstronnym przygotowaniem zadań do realizacji. Niezbędny jest rozwój przedsiębiorstw specjalistycznych, zwiększenie i unowocześnienie potencjału sprzętowego i transportowego oraz przyspieszenie mechanizacji prac wykończeniowych.</u>
          <u xml:id="u-64.16" who="#TadeuszStadniczeńko">Warunkiem pełnego powodzenia jest terminowe, a nawet szybsze niż projektowań osiąganie zdolności produkcyjnych nowych obiektów przemysłowych, usprawnianie odbioru technicznego tych obiektów oraz wcześniejsze, wszechstronne przygotowanie załóg obejmujących nowe zakłady i wdrażanie ich do obsługi coraz to nowocześniejszych urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-64.17" who="#TadeuszStadniczeńko">Jak powiedziano już w tej trybuny, chodzi nie tylko o skracanie okresu realizacji inwestycji kluczowych, lecz również inwestycji drobnych, które mają istotne znaczenie dla poszczególnych regionów kraju, a szczególnie dla zaspokajania potrzeb ludności danego terenu.</u>
          <u xml:id="u-64.18" who="#TadeuszStadniczeńko">Proponowany plan inwestycyjny na rok 1974 zaspokaja główne potrzeby gospodarki narodowej. Uwzględnia on dalszy postęp w unowocześnianiu podstawowych dziedzin produkcji, konsumpcji społecznej, gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, jak również nauki, oświaty i wychowania, kultury i sztuki, a także ochrony zdrowia i opieki społecznej, turystyki i wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-64.19" who="#TadeuszStadniczeńko">Wysoki Sejmie! Istotną cechą projektu planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku jest założony dalszy, dynamiczny rozwój sfery usług, której rangę podkreśliły uchwały VI Zjazdu PZPR i X Kongresu SD.</u>
          <u xml:id="u-64.20" who="#TadeuszStadniczeńko">Ostatnie 3 lata przyniosły poważny rozwój potencjału usługowego. Rozwój ten jednak nie nadążał za ogólnym tempem przeobrażeń gospodarczych. W tej sytuacji rozwój usług staje się obecnie problemem o znaczenia strategicznym. Znaczenie to w pełni zostało potwierdzone w przedstawionych projektach planu i budżetu na rok przyszły, preferujących w znacznie większym zakresie niż to było w poprzednich latach wszystkie podstawowe dziedziny działalności usługowej. Tak skonstruowany projekt planu — to poważna szansa odrobienia naszych opóźnień w takich choćby dziedzinach, jak np.: usługi dla rolnictwa, usługi techniczno-motoryzacyjne czy usługi turystyczne. Dlatego też, doceniając rangę usług jako integralnej części naszej gospodarki, wyrazić należy pełną aprobatę dla generalnych założeń rozwojowych, jak i wycinkowych wskaźników wzrostu przyjętych w planie na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-64.21" who="#TadeuszStadniczeńko">W dziedzinie usług ogólnospołecznych, dalszemu konsekwentnemu unowocześnianiu systemu oświatowego, zgodnie z wymogami epoki rewolucji naukowo-technicznej, służyć będzie 10-procentowa zwyżka wydatków na oświatę i wychowanie oraz 22-procentowy wzrost wydatków na szkolnictwo wyższe.</u>
          <u xml:id="u-64.22" who="#TadeuszStadniczeńko">Na pełną aprobatę zasługuje też prawie 11-procentowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia i kulturę fizyczną. We właściwych proporcjach, gwarantujących dalszy wszechstronny rozwój, zostały też uwzględnione potrzeby kultury i sztuki oraz turystyki.</u>
          <u xml:id="u-64.23" who="#TadeuszStadniczeńko">Mobilizujące są zadania we wszystkich dziedzinach usług bytowych. Ich pełna realizacja jednak zależeć będzie od wielu warunków, w jakich poszczególni gestorzy prowadzić będą działalność usługową. Chodzi o to przede wszystkim, aby nadać właściwą rangę usługom w planach terenowych.</u>
          <u xml:id="u-64.24" who="#TadeuszStadniczeńko">W rozwijaniu sieci usług bytowych, a zwłaszcza usług mieszkaniowych, komunalnych, motoryzacyjnych, budowlano-instalacyjnych i usług naprawczych sprzętu gospodarstwa domowego, podstawowa rola przypada sektorowi uspołecznionemu — przedsiębiorstwom państwowym, państwowemu przemysłowi terenowemu i spółdzielczości pracy. Wymaga to dalszego poważnego udoskonalenia przyjętych rozwiązań ekonomicznych i organizacyjny eh. Znacznie powinna wzrosnąć skuteczność koordynacji usług w układach terenowych ze strony organów władzy i administracji państwowej. Wydaje się, że poważny postęp w rozwoju wspomnianych usług może nastąpić dzięki przedsięwzięciom pozainwestycyjnym, m.in. przez uzyskanie poprawy w zakresie zaniżonego w aktualnych warunkach wskaźnika zmianowości, a także przez pełniejsze, adekwatne do potrzeb zaopatrzenie materiałowo-surowcowe.</u>
          <u xml:id="u-64.25" who="#TadeuszStadniczeńko">Stwierdzić należy, że projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na 1974 rok zakłada poważne przyspieszenie poprawy we wszystkich dziedzinach usług. Pełna realizacja tego planu powinna przynieść wymierne efekty zarówno z punktu widzenia potrzeb naszej gospodarki, jak i z punktu widzenia najszerzej rozumianego interesu społecznego.</u>
          <u xml:id="u-64.26" who="#TadeuszStadniczeńko">Wysoki Sejmie! Realizacja planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku — roku 30-lecia PRL — stawia przed całym społeczeństwem ambitne zadania.</u>
          <u xml:id="u-64.27" who="#TadeuszStadniczeńko">Od planowej realizacji zadań, od wcześniejszego i solidniejszego wykonania tych zadań przez całe społeczeństwo, będzie zależało dalsze przyspieszenie społeczno-gospodarczego rozwoju naszego kraju, będzie zależał wzrost dobrobytu i standardu życia wszystkich ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-64.28" who="#TadeuszStadniczeńko">Terminowe wykonanie zadań produkcyjnych i inwestycyjnych, podniesienie poziomu produkcji przemysłowej i rolniczej, wdrażanie nowych technologii pozwolą na wydatne przekroczenie zadań planu 5-letniego. Ma to zasadnicze znaczenie dla przyszłości naszego kraju. Stwarza bowiem mocniejsze podstawy perspektywicznego rozwoju naszej gospodarki — gospodarki nowoczesnej, liczącej się w świecie, służącej człowiekowi.</u>
          <u xml:id="u-64.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Franciszek Błachut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#FranciszekBłachut">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dynamiczne tempo rozwoju gospodarki narodowej, w tym przemysłu wydobywczego — węgla, siarki, miedzi oraz większa produkcja materiałów budowlanych, przemysłu ciężkiego, chemicznego, spożywczego i skupu, a także rozwój polskiego handlu zagranicznego spowodowały wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu przewozów towarowych przez transport, a szczególnie transport kolejowy.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#FranciszekBłachut">W 1973 r. koleje normalnotorowe przewiozą około 423 mln ton towarów, co oznaczać będzie przekroczenie zadań planu 5-letniego o 6 mln ton. PKP przewożą obecnie najwięcej ładunków ze wszystkich kolei europejskich, poza Związkiem Radzieckim, mimo że sieć kolejowa w naszym kraju nie jest jeszcze wystarczająco nowoczesna i dostosowana do struktur przewożonych towarów, rozmieszczenia bogactw mineralnych, jak i położenia Polski na skrzyżowaniu ważnych szlaków międzynarodowych. Mimo tak znacznego wzrostu przewozów, kolej nasza nie może sprostać wszystkim potrzebom gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#FranciszekBłachut">Na podstawowych ciągach transportowych istnieją trudności w płynnym prowadzeniu ruchu. Pociąga to za sobą niedostateczne wykorzystanie lokomotyw i wagonów, co powoduje zmniejszoną zdolność przewozową PKP.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#FranciszekBłachut">Szczególnie czwarty kwartał bieżącego roku cechuje się wieloma napięciami w pracy naszego transportu, gdyż obok wielkiego wzrostu przewozów kolejowych nastąpiły znaczne zmiany w dotychczas istniejących kierunkach przewozów. Zwiększał się eksport i import towarów przez porty, zwłaszcza węgla i zboża. Wzrost ten w czwartym kwartale bieżącego roku dochodzi do 30%.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#FranciszekBłachut">W świetle tych trudnych zadań przewozowych szczególnie ważnym problemem jest nie tylko utrzymanie pełnej zdolności PKP w celu pokrycia dynamicznie rosnących potrzeb gospodarki w roku 1974, ale także przedsięwzięcie środków pozwalających lepiej zaspokoić potrzeby w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#FranciszekBłachut">W roku 1974 koleje normalnotorowe powinny przewieźć co najmniej 443 mln ton ładunków, co oznacza wzrost o około 20 mln, ton, w porównaniu do przewidywanego wykonania planu w 1973 roku. W latach następnych niewątpliwie zadania te będą nadal wzrastać. Zapewnienie realizacji tych zwiększonych zadań wymaga dalszego, jeszcze szybszego wzrostu zdolności przewozowej kolei. W tym zakresie liczymy na konkretne efekty, jakie przyniosą:</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#FranciszekBłachut">— podjęte w ostatnim okresie duże przedsięwzięcia inwestycyjne o znaczeniu ogólnokrajowym;</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#FranciszekBłachut">— sukcesywna wymiana przestarzałego taboru trakcyjnego i wagonowego na tabor nowoczesny;</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#FranciszekBłachut">— przyspieszone remonty nawierzchni kolejowej i modernizacja urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#FranciszekBłachut">Wszystkie te przedsięwzięcia przyniosą na pewno, zwłaszcza w klimacie dużej ofiarności i pracowitości załóg kolejarskich, pożądane efekty.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#FranciszekBłachut">Konieczne są jednak, moim zdaniem, działania organizacyjne, zmierzające do wprowadzenia nowoczesnego systemu kierowania i zarządzania przewozami. Byłoby wskazane odejście od dotychczasowego wieloosobowego kierownictwa na węzłach kolejowych.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#FranciszekBłachut">Wysoka Izbo! W planie na rok 1974 zabezpieczone zostały dla kolei określone środki oraz zwiększone dostawy taboru trakcyjnego i wagonów. Nakłady inwestycyjne w transporcie kolejowym osiągnąć mają wielkość około 13 400 mln zł, a nakłady na kapitalne remonty około 10 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#FranciszekBłachut">Resort komunikacji musi skoncentrować uwagę na dalszym usprawnieniu wszystkich faz procesu inwestycyjnego w celu przyspieszenia terminów oddawania nowych inwestycji do użytku oraz na przebiegu i jakości robót związanych z kapitalnymi remontami nawierzchni.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#FranciszekBłachut">Na pewno jest rzeczą celową budowa nowych odcinków kolejowych, łącznic i drugich torów oraz dalsza elektryfikacja linii kolejowych, ale również nie mniej ważne jest rozwiązywanie bieżących problemów dla poprawy efektów pracy dnia dzisiejszego. Należy pozytywnie ocenić zamierzenia w zakresie dalszej mechanizacji, ciągłą wymianę szyn, zwłaszcza o wyższych parametrach technicznych, wprowadzenie do eksploatacji nowych lokomotyw, wagonów towarowych i osobowych, co będzie, miało duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa ruchu. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to oznaczało znaczną poprawę w zakresie odrabiania zaległości, niemniej jednak nie wszystkie potrzeby zostaną zaspokojone, zwłaszcza że w roku 1974 trzeba będzie wycofać z eksploatacji znaczną liczbę wagonów osobowych i towarowych o niskich parametrach technicznych.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#FranciszekBłachut">Obywatele Posłowie! Zapewnienie rytmicznej realizacji planowych zadań w kolejnictwie, które mają zwiększyć zdolność przewozową PKP, jest sprawą nie tylko resortu komunikacji, lecz również innych resortów gospodarczych. Mam tu na myśli nie tylko terminową dostawę tradycyjnych urządzeń dla PKP, ale przede wszystkim uruchomienie przez przemysł produkcji poszukiwanych urządzeń i maszyn, między innymi nowoczesnych urządzeń do za- i wyładunku wagonów oraz innych urządzeń, mających duży wpływ na skracanie postoju wagonów i samochodów podczas za- i wyładunku. Uruchomienie tej produkcji zastąpi import tego rodzaju urządzeń i części do nich sprowadzanych z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#FranciszekBłachut">Rozwojowi i modernizacji kolei oraz systematycznej poprawie jej pracy muszą również towarzyszyć szeroko zakrojone i maksymalnie zwiększone działania w dwóch głównych kierunkach:</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#FranciszekBłachut">— po pierwsze — racjonalnego podziału zadań przewozowych między wszystkie gałęzie transportu;</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#FranciszekBłachut">— po drugie — eliminowania przewozów nieekonomicznych i nie uzasadnionych gospodarczo.</u>
          <u xml:id="u-66.18" who="#FranciszekBłachut">Niezbędne jest również rozwijanie dalszej współpracy między koleją a jej głównymi użytkownikami. Chodzi o to, aby nasze zakłady przemysłowi przystosowały się do korzystania z wagonów o ładowności 50–60 ton, a wkrótce już 90 ton, poprzez budowę i rozbudowę odpowiednich ramp, magazynów i zaplecza technicznego. Projekty inwestycyjne powinny uwzględniać urządzenie odpowiednich magazynów i zaplecza technicznego, a ich budowa powinna być wykonana na koszt inwestora. Będzie to niewątpliwie służyć obopólnym interesom.</u>
          <u xml:id="u-66.19" who="#FranciszekBłachut">Wysoka Izbo! Problemem o społecznym znaczeniu jest także sprawa dowozu ludzi do pracy i komunikacji osobowej. Rozwój kraju powoduje coraz większe potrzeby w tym zakresie. Niemal z każdego domu dojeżdża obecnie do pracy bądź do szkół, jeśli nie jeden — to kilku członków rodziny. Na, przykład w województwie rzeszowskim dojeżdża aktualnie do pracy ponad 200 tys. osób. Sprawą pierwszoplanową dla PKP jest więc zapewnienie tym ludziom należytych warunków podróżowania.</u>
          <u xml:id="u-66.20" who="#FranciszekBłachut">Konsekwentnie powinny być wcielane w życie programy usprawnienia pracy i podniesienia jakości oraz regularności usług przewozowych świadczonych przez PKP. Zdecydowanej poprawy wymaga tu przede wszystkim jakość przewozów oraz ich punktualność. Nieregularność kursowania pociągów powoduje duże straty godzin pracy. Wymaga to nie tylko unowocześnienia i rozszerzenia parku wagonowego oraz budowy i modernizacji dworców kolejowych, ale również pełnego zaangażowania każdego pracownika PKP w zabezpieczeniu regularności przewozów kolejowych.</u>
          <u xml:id="u-66.21" who="#FranciszekBłachut">Ważnym zagadnieniem związanym ściśle z zabezpieczeniem pełnej realizacji zadań planu na rok 1974 jest problem zatrudnienia. Aktualny deficyt kadr w kolejnictwie sięga obecnie ok. 10 tys. osób. Kierownictwo poszczególnych jednostek służbowych powinno podjąć większe starania dla pozyskania młodych pracowników. Wskazane byłoby również przeprowadzenie w PKP pewnych istotnych zmian w profilu szkolenia kadr technicznych w wyższych uczelniach — w ścisłym powiązaniu z instytutami naukowo-badawczymi.</u>
          <u xml:id="u-66.22" who="#FranciszekBłachut">Transport jest tą dziedziną życia, w której szczególnie wiele zależy od załóg pracowniczych. Ich doborowi oraz poprawie poziomu życia służyć powinny m.in. prawidłowo i w pełni wykorzystane wszystkie możliwości, jakie daje nowy system płac pracowników PKP oraz nowy, ujednolicony zakładowy fundusz socjalny, mieszkaniowy i fundusz nagród. Wyższe, ale nadal niedostateczne w stosunku do potrzeb, są możliwości kolei w zapewnieniu poprawy warunków mieszkaniowych załóg. Trzeba też przyspieszyć realizację resortowego programu poprawy warunków socjalnych załóg pracowniczych, ze szczególnym, konsekwentnym zwróceniem uwagi na poszanowanie mienia społecznego, tak bardzo cennego w tej gałęzi gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-66.23" who="#FranciszekBłachut">Wysoka Izbo! Mimo poważnych nakładów inwestycyjnych dla kolei, modernizacji transportu kolejowego, wprowadzenia nowoczesnych naukowych metod zarządzania — sytuacja w transporcie kolejowym będzie nadal napięta. Dlatego też trzeba stworzyć dla kolei i jej stale wzrastających zadań dobry klimat w działaniu wszystkich ogniw gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-66.24" who="#FranciszekBłachut">Szczególny apel należy skierować do korzystających z usług transportu, bowiem od nich zależy w dużej mierze sprawne funkcjonowanie PKP. Wiele będzie zależeć od ofiarności naszych pracowników, wyzwolenia wszystkich rezerw, rzetelnej pracy wszystkich jednostek służbowych.</u>
          <u xml:id="u-66.25" who="#FranciszekBłachut">Cała gospodarka, całe społeczeństwo liczy na wypróbowaną ofiarność kolejarzy i dzięki niej — na pełną realizację zadań przewozowych w ruchu towarowym i pasażerskim w roku 1974. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-66.26" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Leopold Szydłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#LeopoldSzydłowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z poczuciem dużej troski i pełnej odpowiedzialności debatujemy dziś nad programem, który w przyszłym roku ma zapewnić dalszy rozwój gospodarki narodowej, lepsze zaspokojenie życiowych potrzeb i aspiracji wszystkich ludzi pracy. Nie ulega wątpliwości, że o tych osiągnięciach — tak jak dotychczas — dalej decydować będą ludzie pracy, ich ideowe zaangażowanie, wiara we własne siły i zawodowe przygotowanie.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#LeopoldSzydłowski">W naszym ustroju człowiek jest najwyższą wartością, jest podmiotem całokształtu poczynań. Dlatego też, realizując ten nadrzędny cel, władza ludowa nie szczędzi środków na ochronę zdrowia ludzi pracy i kształtowanie ich ideowej i zawodowej osobowości. Znajduje to pełne odbicie w projekcie budżetu na rok przyszły, gdzie wydatki na, urządzenia socjalne i kulturalne wzrastają o 9,9% w stosunku do przewidywanego wykonania w bieżącym roku i stanowią 18% ogółu wydatków z budżetu państwa. Największy wskaźnik Wzrostu nakładów w tej grupie przypada na ochronę zdrowia, bo 11,9%, czyli o 4438 mln zł więcej niż w bieżącym roku, a zatem połowę zakładanego na rok 1974 przyrostu wydatków bieżących z budżetu państwa na urządzenia kulturalne i socjalne — przeinacza się na ochronę zdrowia. Jest to wyraz konsekwentnej realizacji uchwał VI Zjazdu PZPR, VI Kongresu ZSL i postanowień I Krajowej Konferencji Partyjnej. Wskazuje to dobitnie na, wysoką rangę ochrony zdrowia w całokształcie polityki społecznej państwa. Nadając priorytet problemom ochrony zdrowia, wytyczono zasadnicze kierunki działania w tym względzie, które sprowadzają się do: poprawy bazy materialnej szpitalnictwa, zakładów pomocy społecznej i wiejskich ośrodków zdrowia, lecznictwa psychiatrycznego, ochrony zdrowia matki i dziecka, podniesienia ogólnego stanu sanitarnego kraju.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#LeopoldSzydłowski">Wzniosła, humanitarna idea tworzenia społecznego Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia, zainspirowana przez I Sekretarza KC PZPR — tow. Edwarda Gierka i przyjęta przez cały naród, wspomoże wysiłki państwa, przyczyni się do przyspieszenia poprawy bazy materialnej, wyposażenia jej w niezbędny, nowoczesny, a jednocześnie i bardzo drogi sprzęt. W sumie poszerzy to zakres usług i zwiększy efektywność lecznictwa.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#LeopoldSzydłowski">Od roku objęto powszechną, bezpłatną opieką zdrowotną ludność wiejską, która przyjęła to z wielkim zadowoleniem, widząc w tym troskę władzy ludowej o obywatela, o zrównanie warunków życia i bytu wszystkich ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#LeopoldSzydłowski">W województwie rzeszowskim, które mam zaszczyt reprezentować, objęto powszechną opieką lekarską blisko 500 tys. ludności wiejskiej. Fakt ten nakłada na władzę terenową, na służbę zdrowia dodatkowe zadania.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#LeopoldSzydłowski">Mimo, że w zakresie ochrony zdrowia mamy w naszym województwie duże osiągnięcia, jednak do zrobienia zostało jeszcze bardzo wiele. Przytoczę tu tylko kilka podstawowych wskaźników, które określają naszą pozycję w kraju. I tak: na 10 tys. mieszkańców zatrudniamy 9,5 lekarzy — wskaźnik krajowy wynosi 16, lekarzy dentystów zatrudniamy 2,9 — wskaźnik w kraju wynosi 4,4, magistrów farmacji zatrudniamy 2,8 — wskaźnik w kraju wynosi 4.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#LeopoldSzydłowski">Podobnie przedstawia się baza materialna. Na przykład na 10 tys. mieszkańców mamy tylko 47 łóżek szpitalnych przy średnim wskaźniku krajowym 64. Dlatego też w centrum uwagi władz politycznych i administracyjnych województwa jest poprawa tego staniu rzeczy i zmniejszenie występujących dysproporcji. Pod tym kątem został opracowany i przyjęty program działania na najbliższe lata. Bowiem człowiek zdrowy, przygotowany zawodowo i emocjonalnie zaangażowany pracuje lepiej, efektywniej — odczuwa satysfakcję z wykonywania swych obowiązków, doskonali się i wyprowadza postęp. Dlatego też i oświata staje się coraz potężniejszym czynnikiem dynamizującym rozwój społeczno-gospodarczy i kulturalny kraju.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#LeopoldSzydłowski">Osiągnięcia nasze zawdzięczamy w dużej mierze oświacie i nauce. Przyspieszone tempo rozwoju społecznego i kulturalnego Polski wymaga jednak dalszego doskonalenia systemu oświaty.</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#LeopoldSzydłowski">Uchwały VI Zjazdu partii i VI Kongresu ZSL, plenarnych posiedzeń KC PZPR i NK ZSL, jak również ważkie decyzje w sprawach oświaty i wychowania podjęte przez Sejm PRL określają warunki dalszego rozwoju oświaty w Polsce, przyjmując nowoczesny, przystosowany do potrzeb gospodarki system edukacji narodowej. System ten już stopniowo wdrażamy, organizując między innymi gminne szkoły zbiorcze, które są zalążkami 10-letniej, średniej, powszechnej szkoły.</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#LeopoldSzydłowski">Dlatego też prawidłowa jest struktura nakładów inwestycyjnych w resorcie oświaty i wychowania na rok 1974, gdzie 45,4% ogólnych nakładów przeznacza się na szkoły podstawowe, natomiast na szkolnictwo zawodowe i warsztaty szkolne — 18,8%.</u>
          <u xml:id="u-68.10" who="#LeopoldSzydłowski">Zmiana struktury organizacyjnej szkół wiejskich i tworzenie gminnych szkół zbiorczych wymaga bowiem między innymi poprawy ich bazy lokalowej.</u>
          <u xml:id="u-68.11" who="#LeopoldSzydłowski">Aktualnie — jak podają materiały resortu oświaty i wychowania — na 2 365 gmin tylko 410 szkół posiada zadowalającą bazę lokalową. Natomiast w 1085 gminach konieczna będzie rozbudowa istniejących szkół, a w około 870 — budowa całkowicie nowych obiektów. Dlatego też ujęcie w planie inwestycyjnym na 1974 rok — 72 gminnych szkół zbiorczych jest planetu minimum.</u>
          <u xml:id="u-68.12" who="#LeopoldSzydłowski">Wydaje się jednak, że program ten będzie mógł być poszerzony, zwłaszcza w grupie B, w oparciu o cenną, wielokrotnie już sprawdzoną inicjatywę społeczną poszczególnych środowisk.</u>
          <u xml:id="u-68.13" who="#LeopoldSzydłowski">W tej sytuacji, kiedy potrzeby inwestycyjne w oświacie wzrastają i kiedy na te cele przeznacza się coraz większe środki, nie można dopuścić, aby nie zostały one w pełni, wykorzystane. Tymczasem — jak wynika z materiałów resortu oświaty i wychowania — za 3 kwartały br. roczny plan inwestycyjny w oświacie wykonano zaledwie w 63,2%. Istnieje obawa, że pod koniec roku około 10% nakładów o wartości 360 mln zł nie zostanie wykorzystanych. Podobnie przedstawia się sprawa w resorcie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-68.14" who="#LeopoldSzydłowski">Wydaj e się, że inwestycje z zakresu zdrowia czy oświaty powinny być traktowane przynajmniej na równi z produkcyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-68.15" who="#LeopoldSzydłowski">W szkołach zawodowych, o których pozwoliłem sobie wspomnieć, bazę dydaktyczno-produkcyjną stanowią warsztaty szkolne bądź też gospodarstwa rolne przy szkołach. Często jednak placówki te są niedoinwestowane. Biorąc pod uwagę fakt, że są to warsztaty dydaktyczne, które przy tym dają produkcję o niebagatelnej wartości, na przykład w roku szkolnym 1971–1972 wartość tej produkcji wynosiła 1 900 mln zł, w roku szkolnym 1972–1973 już 2 050 mln zł, a w bieżącym roku szkolnym planuje się produkcję wartości 2 256 mln zł — zachodzi zatem pilna potrzeba odpowiedniego ich wyposażenia w niezbędne maszyny i urządzenia oraz zabezpieczenia przydziału materiałów na cele szkoleniowo-produkcyjne.</u>
          <u xml:id="u-68.16" who="#LeopoldSzydłowski">Rolę i rangę szkolnictwa zawodowego określa fakt, że spośród 94% absolwentów szkół podstawowych, którzy podejmą dalszą naukę w raku przyszłym — 78% będą stanowili uczniowie szkół zawodowych, którzy powinni zdobyć gruntowne wiadomości, jak i pełne praktyczne umiejętności.</u>
          <u xml:id="u-68.17" who="#LeopoldSzydłowski">Wysoki Sejmie! Mimo ogromnych osiągnięć państwa w dziedzinie rozwoju szkolnictwa, musimy jednocześnie zdawać sobie sprawę i z tego, że spośród 10,5 mln ludności zawodowo czynnej poza rolnictwem — 1 milion osób nie ma pełnego wykształcenia podstawowego, a 4,3 mln osób ma tylko wykształcenie podstawowe. Jeszcze bardziej niekorzystnie sytuacja ta przedstawia się na wsi, gdzie według spisu ludności z 1970 r. prawie połowa ludzi zatrudnionych w rolnictwie nie ma ukończonej szkoły podstawowej. W tej grupie znajduje się około 700 tys. osób w wieku do 45 lat, a więc ludzi stosunkowo młodych.</u>
          <u xml:id="u-68.18" who="#LeopoldSzydłowski">Obecnie wśród ludności zawodowo czynnej w rolnictwie zaledwie 25% w wieku do lat 40 ma przygotowanie zawodowe, uzyskane w zespołach przysposobienia rolniczego i na kursach kwalifikacyjnych. Wprawdzie w latach 1958–1970 — 320 tys. młodych ludzi ukończyło szkolenie rolnicze na poziomie zasadniczym, ale w rolnictwie pracuje tylko 25%.</u>
          <u xml:id="u-68.19" who="#LeopoldSzydłowski">W województwie rzeszowskim sytuacja jest podobna. Rocznie 11 tys. młodych ludzi przejmuje po rodzicach gospodarstwa rolne, ale tylko posiada wymagane minimum wiedzy rolniczej niezbędnej do prowadzenia współczesnego gospodarstwa rolnego.</u>
          <u xml:id="u-68.20" who="#LeopoldSzydłowski">Z wyliczeń wynika, że do 1980 r. w naszym województwie istnieje potrzeba przeszkolenia na podstawowym poziomie rolniczym 37 tys. osób. Szkolenie to będziemy rozszerzali w szkołach przysposobienia rolniczego, w zasadniczych szkołach rolniczych, jak również w systemie oświaty pozaszkolnej, w zespołach przysposobienia rolniczego, na kursach kwalifikowanego rolnika i przez telewizyjne programy oświatowe. Należy przy tym zadbać również o właściwy dobór i pełny nabór kandydatów do tego rodzaju szkół.</u>
          <u xml:id="u-68.21" who="#LeopoldSzydłowski">Stale zmniejszająca się liczba zatrudnionych w rolnictwie, przy wzrastającym zapotrzebowaniu na produkty rolne, wiąże się z koniecznością dokonywania zmian w strukturze gospodarki rolnej, jej technicznym wyposażeniu, potrzebą wzrostu wykształcenia i kultury ludności zatrudnionej w rolnictwie.</u>
          <u xml:id="u-68.22" who="#LeopoldSzydłowski">Szacuje się, że w kraju do roku 1985 do rolnictwa powinno przyjść dodatkowo 36 tys. pracowników z wyższym wykształceniem rolniczym, 300 tys. osób ze średnim wykształceniem zawodowym, w tym 240 tys. z wykształceniem rolniczym, a przynajmniej połowa zatrudnionych bezpośrednio w produkcji rolnej powinna mieć ukończoną co najmniej Zasadniczą szkołę rolniczą.</u>
          <u xml:id="u-68.23" who="#LeopoldSzydłowski">Wprawdzie w projekcie planu na rok 1974 Zakłada się wzrost liczby uczniów w kl. I zasadniczych szkół rolniczych o 11,6% w stosunku do roku 1973, lecz wskaźnik ten wydaje się zbyt niski w stosunku do potrzeb. Trzeba więc na podstawie rozeznania potrzeb zarówno w skali kraju, jak i regionu, systematycznie w każdym roku szkolić na odpowiednim poziomie określoną grupę ludzi i to zarówno bezpośrednich producentów, jak i kadrę ze średnim i wyższym wykształceniem.</u>
          <u xml:id="u-68.24" who="#LeopoldSzydłowski">Modernizacja techniczna i dalsza intensyfikacja produkcji rolnej zwiększa zapotrzebowanie na pracowników ze średnim wykształceniem w określonych specjalizacjach związanych z obsługą rolnictwa, jak np. mechanizacja, chemizacja, budownictwo rolnicze, obrót rolny itp.</u>
          <u xml:id="u-68.25" who="#LeopoldSzydłowski">Dlatego też szkolnictwo rolnicze, jak i całe szkolnictwo zawodowe musi przygotować odpowiednią liczbę fachowców, potrzebnych gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-68.26" who="#LeopoldSzydłowski">Wysoka Izbo! W wystąpieniu swym poruszyłem tylko niektóre spławy bardzo ważnego i złażonego problemu — inwestycji w człowieka, inwestycji, które należą do najbardziej rentownych. Wagę tego problemu podkreśla fakt, że jesteśmy krajem ludzi młodych, gdzie 50% obywateli urodziło się, zdobyło zawód i pracę już w Polsce Ludowej, a 37% nie ukończyło 19 roku życia.</u>
          <u xml:id="u-68.27" who="#LeopoldSzydłowski">Ten ogromny potencjał ludzi zdrowych, właściwie przygotowanych do życia i pracy, odda ojczyźnie i społeczeństwu swoje siły, a poniesione nakłady zwrócą się z nawiązką. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-68.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejWerblan">Proszę Obywatela Sekretarza Posła Henryka Pawłowskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykPawłowski">Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w obradach Sejmu odbędzie się posiedzenie Krakowskiego Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego — w sali nr 70, Dom Poselski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejWerblan">Zarządzam 20-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min. 20 do godz. 10 min. 50)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#Marszałek">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Maria Gajecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MariaGajecka">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Rządowy projekt planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 oraz projekt budżetu państwa opracowane zostały na podstawie rzetelnej oceny rezultatów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, wypracowanych zespołowym wysiłkiem całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#MariaGajecka">Projekt planu na rok przyszły zdecydowanie wyraża program naszej partii i odpowiada w pełni trosce o dynamiczny rozwój społeczno-gospodarczy. Dynamika rozwoju kraju stawia Polskę w grupie przodujących krajów świata w zakresie tempa rozwoju ekonomicznego, a narodowi polskiemu stwarza możliwości odczuwalnego wzrostu stopy życiowej.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#MariaGajecka">Projekt planu na rok 1974 zabezpiecza postęp w rozwiązywaniu problemów socjalnych ludzi pracy, wzrost efektywności gospodarowania i kontynuację zapoczątkowanych w roku ubiegłym zmian w systemie planowania i zarządzania gospodarką narodową. Dobre wykonanie tych zadań będzie wymagało dużego wysiłku i pomysłowości w rozwiązywaniu trudnych problemów gospodarczych i wykonania napiętych zadań programu. Uzależnione to będzie szczególnie od większego udziału społeczeństwa w realizacji zadań gospodarczych. Potwierdza to fakt, że w bilansie gospodarki narodowej, obok wypracowanych dóbr materialnych, liczą się szczególnie wysoko wszystkie wartości ideowo-moralne i głęboka obywatelska dojrzałość, wyrażająca się myśleniem kategoriami współgospodarzy swojego zakładu, miasta, województwa i kraju.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#MariaGajecka">Liczą się coraz bardziej w naszym społeczeństwie stosunki międzyludzkie, w których najpełniej wyraża się humanizm naszego ustroju — nieodzowna cecha naszego działania w budowie siły gospodarczej naszego kraju. Znalazło to potwierdzenie we wszystkich działach gospodarki narodowej, a w województwie katowickim wyrażało się we wzroście produkcji dodatkowej w ramach akcji 30 miliardów — kwotą 6,6 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#MariaGajecka">Plan gospodarczy woj. katowickiego mierzony wielkością produkcji sprzedanej zostanie w tym roku wykonany w 103%, dając krajowi dodatkowo 7,7 mld zł wartości poszukiwanej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#MariaGajecka">Wysoka Izbo! Utrzymanie wysokiego tempa rozwoju gospodarczego i pełna realizacja zamierzeń planowanych na rok 1974 wymagać będą wielorakich działań, np. doskonalenia metod planowania i organizacji zarządzania — z ludźmi i przez ludzi. Śmiałe wskaźniki planowania, coraz większe potrzeby produkcyjne nie zaskoczą naszych załóg pod warunkiem, że mieć one będą dobrych organizatorów pracy w zakładach, na wydziałach i w brygadach. Ważne jest tu przede wszystkim powiązanie centralnego kierowania z rozwojem samodzielności i odpowiedzialności w jednostkach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#MariaGajecka">Konieczne, śmiałe i szybkie decyzje w ważnych gałęziach narodowego przemysłu, oparte na przedłożonym dziś Sejmowi planie, będą miały decydujący wpływ na gospodarkę przedsiębiorstw nie tylko w realizacji założeń rozwoju społeczno-gospodarczego, lecz i dalszego ich zdynamizowania.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#MariaGajecka">Kolejny rok przyspieszonego rozwoju gospodarki kraju będzie okresem dalszego wdrażania nowych metod planowania, to znaczy zastępowania administracyjnych nakazów optymalnym kierowaniem całą gospodarką.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#MariaGajecka">W przemyśle woj. katowickiego nowe kompleksowe zasady zarządzania i planowania wprowadziły do praktyki od początku bieżącego roku 3 zjednoczenia i 42 przedsiębiorstwa, w tym 12 przedsiębiorstw przemysłu maszynowego, 13 przedsiębiorstw przemysłu materiałów budowlanych, 12 przedsiębiorstw przemysłu chemicznego oraz 4 przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego i spożywczego. Dokonana ocena pracy tych jednostek w bieżącym roku wypadła pozytywnie. Uzyskały one wyższą od przeciętnej w przemyśle dynamikę produkcji, szybszy wzrost wydajności pracy, zmniejszenie materiałochłonności produkcji, obniżkę kosztów oraz wyższą od przeciętnej poprawę wyników finansowych. Przyspieszoną dynamikę produkcji w zakresie uruchamiania rezerw tkwiących głównie w likwidacji strat czasu pracy maszyn i pracy ludzkiej osiągnięto w tych przedsiębiorstwach przy jednoczesnej zdecydowanej poprawie efektywności gospodarowania. W pierwszym okresie funkcjonowania według nowych zasad jednostki te skoncentrowały swą uwagę — oprócz zwiększenia rozmiarów produkcji — na wyzwalaniu rezerw tkwiących w gospodarce materiałowej. Zaczęto stosować nowe metody ekonomiczne, zmieniły się motywacje postaw ludzkich, każda złotówka zaoszczędzona na materiałach i surowcach przynosi załodze wzrost produkcji dodanej i automatycznie wzrost funduszu płac i zarobków pracowników.</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#MariaGajecka">Wraz z modernizacją systemu zarządzania i planowania dokonują się zmiany postaw ludzkich w procesie produkcji — zrozumienie społecznej potrzeby rozwoju własnego zakładu i sięganie po najnowsze zdobycze nauki i techniki. Niemałą rolę w tym procesie spełniają coraz śmielej i aktywniej wykorzystywane ekspertyzy naukowe, perspektywiczne koncepcje rozwoju kraju i poszczególnych województw oraz doskonalenie pracy administracji terenowej wcielającej w życie nowe warunki ekonomiczno-społeczne i organizacyjno-techniczne zawarte w programie VI Zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#MariaGajecka">Modernizacja procesu zarządzania i planowania gospodarczego wymaga stałego pogłębiania więzi z masami pracującymi. Partia nasza czuwa nad rozwijaniem tej więzi, umacnia ją swoim przykładem i swoją działalnością, reaguje na głosy opinii społecznej, krytykę i postulaty ludzi pracy, aby właściwie zabezpieczyć realizację uchwał VI Zjazdu w dziedzinie utrzymania wysokiej dynamiki rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#MariaGajecka">Wysoki Sejmie! Rządowy projekt uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju na rok 1974 określa zadania, ale i daje środki zapewniające wysoką dynamikę gospodarowania. Decydującą rolę mieć tu będzie wydajność pracy. Źródła wzrostu wydajności pracy nie tkwią już dzisiaj wyłącznie w maksymalizacji wysiłku fizycznego, lecz w doskonaleniu organizacji pracy, a zwłaszcza w zmniejszaniu się absencji i marnotrawstwa czasu. Chodzi tu o społeczną dyscyplinę pracy. Patrząc po gospodarsku na te zagadnienia nie sposób nie widzieć rozległej jeszcze sfery negatywnych zjawisk hamujących tempo rozwoju produkcji i osiągania efektów wydajności pracy. Partia i Rząd nasz podjęły już wiele ważnych decyzji zabezpieczających poprawę społecznej dyscypliny pracy.</u>
          <u xml:id="u-73.12" who="#MariaGajecka">Na częstych spotkaniach z wyborcami ludzie pracy potwierdzają słuszność polityki naszej partii i Rządu, postulując, aby Sejm i Rząd uregulowały prawnie problem podejmowania pracy przez wszystkich obywateli zdolnych fizycznie i moralnie do wykonywania zaszczytnego obowiązku pracy w ustroju socjalistycznym. Do ważnych decyzji Rządu należy m.in. ustawa o podwyższeniu zasiłków przysługujących z ubezpieczenia społecznego w razie choroby pracownika. Ustawa ta reguluje sytuację pracowników fizycznych; koszty podwyższenia zasiłków chorobowych robotników do 100% zarobków netto szacuje się na kilka miliardów złotych. Zakończenie trzeciego etapu podwyższania zasiłków chorobowych do 100% zarobku nastąpi do 1 lipca 1974 roku.</u>
          <u xml:id="u-73.13" who="#MariaGajecka">Ustawa ta wpłynie na pewno korzystnie na ogólną mobilizacje ludzi pracujących we wszystkich gałęziach nasze i gospodarki i będzie przyczyniać się do kształtowania właściwych postaw rzetelnie wykonywanej pracy zawodowej. Chodzi jednak o to, aby przy realizacji ustawy nie rozwijały się nadal zjawiska łamania dyscypliny pracowniczej i technicznej, organizacji pracy produkcji, przejawy braku inicjatyw gospodarczych i inwestycyjnych. Duża odpowiedzialność spoczywać bodzie na zakładach pracy, zakładach ubezpieczeń społecznych, a także na radach zakładowych, które podejmować będą stosowne kontrole dyscypliny pracy. Jest to słuszna decyzja partii i Rządu, która zmobilizuje załogi i pracowników do skutecznego działania zmierzającego do rozwoju gospodarki socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-73.14" who="#MariaGajecka">Charakterystyczną cechą naszego współczesnego życia społeczno-politycznego jest nowy styl oddziaływania ideowego na załogi pracy przez umożliwienie wzrostu aktywności klasy robotniczej w życiu zakładów pracy, w samorządach i organizacjach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-73.15" who="#MariaGajecka">Wysoka Izbo! Istotny wkład w realizację planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w roku 1974 wnosić będzie nadal województwo katowickie. Nasze załogi robotnicze realizując ten plan, dadzą potwierdzenie najpełniejszego ideowego zaangażowania i patriotyzmu.</u>
          <u xml:id="u-73.16" who="#MariaGajecka">Osiągnęliśmy wysoką dynamikę produkcji, dobre wyniki uzyskujemy w realizacji inwestycji zarówno o znaczeniu ogólnonarodowym, jak i terenowym. Rozpoczęty został proces unowocześniania produkcji dzięki modernizacji struktury wytwórczej województwa. Z inicjatywy wojewódzkiej instancji partyjnej opracowane zostały programy rekonstrukcji i modernizacji przedsiębiorstw przemysłu maszynowego, lekkiego i innych. Dotychczasowa realizacja tych programów przynosi już pozytywne rezultaty, niemniej jednak stwierdzić należy, iż nie zadowalają nas one jeszcze w stopniu dostatecznym. Uważamy bowiem, że większy udział inwestycji modernizujących w warunkach województwa katowickiego daje szybszy przyrost produkcji poszukiwanej na rynku krajowym i zagranicznym. Dlatego też w najbliższym okrasie więcej uwagi poświęcić musimy problemom inwestycji modernizujących, które charakteryzują się niższymi kosztami budowy, krótszymi cyklami inwestowania, mniejszą materiałochłonnością oraz szybszym osiąganiem efektów produkcyjnych. Na podkreślenie zasługuje fakt, że o ile w kraju na inwestycje modernizacyjnie wykorzystujemy średnio 25%–30% nakładów, to przodujące kraje światła na tę działalność przeznaczają 60%–75%.</u>
          <u xml:id="u-73.17" who="#MariaGajecka">Za koniecznością właściwego traktowania inwestycji modernizacyjnych przemawiają także występujące coraz wyraźniej niedobory materiałów budowlanych: braki te powodują wydłużanie się cykli inwestycyjnych. Do stanu tego przyczynia się także fakt, że tempo inwestowania i modernizacji przemysłu materiałów budowlanych zarówno w kraju, jak i w województwie jest znacznie niższe od dynamiki rozwoju przedsiębiorstw budowlano montażowych.</u>
          <u xml:id="u-73.18" who="#MariaGajecka">Wskazane kierunki rekonstrukcji i modernizacji przedsiębiorstw województwa katowickiego ujawniały olbrzymie możliwości procesu modernizacji w zwiększaniu dochodu narodowego. Przykładem pozytywnej działalności w tym zakresie są doświadczenia uzyskana w Zakładach Urządzeń Technicznych „Zgoda”, gdzie modernizacja zakładu nr 1 pozwoliła na obniżenie wartości nakładów przypadających na 1 tonę odlewów o 3 tys. zł., czy też w resorcie przemysłu ciężkiego, gdzie modernizacja walcowni blach cynkowych w Zakładach Cynkowych „Silesia” wykazała ponad 6-krotnie korzystniejszy wskaźnik kapitałochłonności. Pozwoliło to na utrzymanie zagranicznych rynków zbytu, w efekcie czego, gospodarka narodowa uzyskała łącznie ponad 9 milionów dolarów oraz zaoszczędzono około 580 tysięcy dolarów dzięki produkcji antyimportowej.</u>
          <u xml:id="u-73.19" who="#MariaGajecka">Wysoki Sejmie! W społecznej świadomości ludzi pracy naszego regionu tkwi przekonanie o podstawowej prawdzie, która dobrobyt kraju i jego obywateli uzależnia tylko od rzetelnej i wydajnej pracy. W tym przeświadczeniu podejmujemy realizację omawianego dziś projektu planu, widząc pełne możliwości jego wykonania zarówno w naszym potencjale gospodarczym, jak i ideowej świadomości naszego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-73.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#Marszałek">Lista mówców zgłoszonych do dyskusji została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#Marszałek">Proszę obecnie o zabranie głosu Prezesa Rady Ministrów Obywatela Piotra Jaroszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dobiegła końca generalna debata nad projektami planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju oraz budżetu państwa na rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PiotrJaroszewicz">Dokumenty te wyznaczają kolejny etap realizacji programu wytyczonego uchwałą VI Zjazdu partii. Dotyczą one czwartego już roku planu 5-letniego, a więc w wielkiej mierze wpłyną nie tylko na jego końcowe rezultaty, lecz także na warunki startu do następnego pięciolecia, dając wyraz trwałości naszej polityki dynamicznego rozwoju Polski.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#PiotrJaroszewicz">Główne zadania na końcowe lata bieżącego pięciolecia ustaliła I Krajowa Konferencja PZPR. Dobre wyniki bieżącego roku, atmosfera, która w całym kraju towarzyszy wcielaniu w życie postanowień Konferencji świadczą, że jej decyzje zostały zaaprobowane przez społeczeństwo. Potwierdza to również przebieg wyborów do rad narodowych. Społeczeństwo nasze udzieliło jednomyślnego poparcia platformie wyborczej Frontu Jedności Narodu i dało wyraz gotowości dalszego zwiększania wysiłku na rzecz realizacji programu rozwoju socjalistycznej Polski.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#PiotrJaroszewicz">Dokonana w zakładach pracy konfrontacja zadań z możliwościami, rzeczowa dyskusja nad wytycznymi I Krajowej Konferencji Partyjnej stały się impulsem do poszukiwania rezerw lepszego gospodarowania. Panuje powszechna opinia, że osiągnięte szybkie tempo rozwoju upoważnia i zobowiązuje do postawienia w planie na rok przyszły wysokich i mobilizujących zadań.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#PiotrJaroszewicz">Znajduje to odzwierciedlenie w przedłożonym Wysokiej Izbie projekcie planu na rok 1974. Zapewnia on dynamiczny rozwój i unowocześnienie gospodarki, aby na tej podstawie zapewnić dalszą poprawę warunków życia ludzi pracy w mieście i na wsi. Kształtuje jednocześnie — kosztem ogromnych i śmiałych przedsięwzięć inwestycyjnych warunki przejścia do następnego pięciolecia, w którym rozwój kraju będzie, podobnie jak dziś, dynamiczny, zapewniając jedność celów społecznych i ekonomicznych i gwarantując naszej socjalistycznej ojczyźnie należne jej miejsce w świecie.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! W dyskusji obywatele posłowie dali wyraz przekonaniu, że przyszłoroczny plan zapewnia prawidłową realizację celów zawartych w ogólnonarodowym programie VI Zjazdu partii.</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#PiotrJaroszewicz">Podczas dyskusji w komisjach i na plenarnym posiedzeniu Sejmu przyjęto z uznaniem wysoką dynamikę rozwojową, która wyraża się w założonym wzroście dochodu narodowego, produkcji materialnej, spożycia, nakładów inwestycyjnych i obrotów handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele posłowie wskazywali na ukształtowanie proporcji rozwojowych planu w sposób dający gwarancję utrzymania i wzmocnienia równowagi gospodarczej. Z myślą o tym założyliśmy w planie zbliżoną dynamikę doboru narodowego wytworzonego i przeznaczonego do podziału, a — w odpowiedniej do tego relacji — dynamikę spożycia i inwestycji oraz zbliżona do siebie dynamikę eksportu i importu. Ustalone w planie zadania rozwojowe zmierzają również do wyrównywania frontu, do przyspieszenia rozwoju tych dziedzin, które powinny znacznie aktywniej włączyć się w wysoki rytm pracy całej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-75.8" who="#PiotrJaroszewicz">W dyskusji poselskiej podnoszono także ważną cechę planu, która jest dążenie do poprawy efektywności gospodarowania oraz do nasilenia jakościowych czynników rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-75.9" who="#PiotrJaroszewicz">Z dorobku komisji sejmowych i dyskusji plenarnej Rząd będzie wyciągać wnioski dla bieżącego sterowania realizacja przyszłorocznego planu. Szczególnie pomocne w pracy Rządu będą wnioski obywateli posłów, wskazujące na konkretne sposoby rozwiązywania złożonych i trudnych problemów, jakie na niektórych odcinkach towarzyszą wysokiej dynamice rozwojowej.</u>
          <u xml:id="u-75.10" who="#PiotrJaroszewicz">W tym właśnie roku — podkreślił to w referacie na I Krajowej Konferencji Partyjnej towarzysz Edward Gierek — spiętrzą się zobowiązania wynikające ze wzrostu płac i dochodów ludności, z polityki socjalnej, z szybkiego wzrostu zatrudnienia, a także z szerokiego programu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-75.11" who="#PiotrJaroszewicz">Cecha naszej polityki jest to, że powstających trudności i napięć nie zamierzamy usuwać — jak to bywało niekiedy w przeszłości — przez oddalanie realizacji wyznaczonych celów. Jedynie słuszna droga — to przyspieszenie marszu naprzód, to prawidłowe rozwiązywanie piętrzących się problemów, umacnianie wewnętrznej i zewnętrznej równowagi ekonomicznej kraju. Taką właśnie drogą idziemy.</u>
          <u xml:id="u-75.12" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! Dynamiczny, a, zarazem zrównoważony rozwój gospodarczy, oparty w rosnącym stopniu na czynnikach intensywnych, a więc wymagających wykorzystywania bardziej złożonych rezerw, jest naczelnym warunkiem pomyślnej realizacji planu produkcji materialnej w 1974 roku.</u>
          <u xml:id="u-75.13" who="#PiotrJaroszewicz">W przemyśle plan przewiduje wysoki wzrost produkcji, zwłaszcza zaś wyrobów nowoczesnych, asortymentów poszukiwanych na rynku oraz stanowiących przedmiot efektywnego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-75.14" who="#PiotrJaroszewicz">W ogólnej wartości produkcji zwiększy się udział przemysłu elektromaszynowego i chemii — nośników postępu technicznego w całej gospodarce. Szybszy od przeciętnego będzie również rozwój wielu innych branż.</u>
          <u xml:id="u-75.15" who="#PiotrJaroszewicz">Nastawienie się na wyższą jakość, nowoczesność i niezawodność produkowanych wyrobów — to nieodzowne kryterium prawidłowego rozwoju przemysłu, zasadniczy warunek sprostania rosnącym wymaganiom rynku krajowego i zagranicznego. Powodzenie zależy od twórczego wysiłku, inicjatywy i gospodarności załóg zakładów przemysłowych, od ich kadry kierowniczej oraz pracowników zaplecza naukowo-badawczego i technicznego.</u>
          <u xml:id="u-75.16" who="#PiotrJaroszewicz">Przyjęcie już w samym planie wysokich, mobilizujących zadań, sprzężone z realną oceną możliwości zaopatrzenia produkcji, nakazuje w racjonalny, celowy sposób kretować ewentualnym przekraczaniem zadań. Plany produkcji w przemyśle mogą i powinny być przekraczane wówczas, kiedy zapewni to dalszy wzrost efektywnego eksportu, poprawi zaopatrzenie rynku wewnętrznego i zwiększy podaż deficytowych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-75.17" who="#PiotrJaroszewicz">Przyjęliśmy zasadę, że sięganie do ponadplanowego zaopatrzenia w drodze importu musi być zrekompensowane dodatkową produkcją na eksport.</u>
          <u xml:id="u-75.18" who="#PiotrJaroszewicz">W rolnictwie będziemy konsekwentnie kontynuować politykę, która w ciągu minionego trzylecia przyniosła nader pozytywne rezultaty. Zakładajmy nadal wysokie tempo wzrostu produkcji zwierzęcej. Plan przewiduje w związku z tym dalszą rozbudowę niezbędnej bazy materialnej oraz ustala potrzebne na te cele środki.</u>
          <u xml:id="u-75.19" who="#PiotrJaroszewicz">Pragnę podkreślić, że rolnictwo nasze powinno zrobić wszystko co możliwe, aby przyspieszyć wzrost produkcji pasz oraz poprawić efektywność żywienia zwierząt. Jest to konieczne dla dalszego wzrostu produkcji zwierzęcej i odciążenia bilansu płatniczego państwa w warunkach bardzo wysokiego poziomu cen pasz na rynkach światowych.</u>
          <u xml:id="u-75.20" who="#PiotrJaroszewicz">Padło z tej trybuny i w toku obrad w komisjach wiele postulatów dotyczących dalszej o wzrostu dostaw ciągników i maszyn, środków ochrony roślin, materiałów budowlanych i innych środków produkcji dla rolnictwa. Rząd uznaje te postulaty za słuszne. W toku 1974 będą one jednak niezmiennie trudne do pełnego zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-75.21" who="#PiotrJaroszewicz">Od kilku lat wydatnie zwiększamy dostawy środków produkcji dla wsi. Dołożymy maksimum starań, aby przyszłoroczne zadania w tej mierze przekroczyć, zwłaszcza jeśli chodzi o pasze przemysłowe i niektóre asortymenty maszyn rolniczych. W pracy przemysłu na rzecz rolnictwa, a rolnictwa na rzecz całej gospodarki, wyraża się dziś podstawowa treść sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
          <u xml:id="u-75.22" who="#PiotrJaroszewicz">Ważnym źródłem zwiększenia produkcji rolnej stać się musi rosnąca aktywność rolników i pracowników służb rolnych, podnoszenie kultury produkcyjnej i efektywne wykorzystanie nakładów.</u>
          <u xml:id="u-75.23" who="#PiotrJaroszewicz">W budownictwie na czoło wysuwa się zadanie dalszego wzmocnienia potencjału wykonawczego przedsiębiorstw, tak aby były one zdolne do terminowego, sprawnego i dobrego jakościowo wykonania programu inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-75.24" who="#PiotrJaroszewicz">Z kolei, transport musi sprostać rosnącym potrzebom ludności i gospodarki. W tym celu przyspieszamy rozbudowę i modernizację infrastruktury transportowej, zwłaszcza kolejnictwa, od którego pracy w niemałej mierze zależy rytm gospodarczego życia kraju.</u>
          <u xml:id="u-75.25" who="#PiotrJaroszewicz">Na skutki rozbudowy i unowocześnienia transportu kolejowego trzeba jednak poczekać. Dlatego rośnie waga usprawnień organizacyjnych, lepszego wykorzystania wszystkich środków transportu, wzmocnienia dyscypliny ze strony ogniw, które korzystają z jego usług. Bezwzględne przestrzeganie dyscypliny przewozów nabiera wyjątkowego znaczenia właśnie teraz, w okresie zimy, kiedy trudności transportu stały się szczególnie dotkliwe. Rząd podjął w tej dziedzinie wszelkie niezbędne i rygorystyczne środki.</u>
          <u xml:id="u-75.26" who="#PiotrJaroszewicz">Oczekujemy, że inicjatywą, dyscyplina i ofiarność kolejarzy, wszystkich przeciwników transportu umożliwią wykonanie niezbędnych, a napiętych zadań przewozowych. Będziemy skutecznie wspierać rzetelny wysiłek kolejarzy i transportowców.</u>
          <u xml:id="u-75.27" who="#PiotrJaroszewicz">Celem nadrzędnym naszej polityki społeczno-gospodarczej, w imię którego ustalamy tak wysokie i mobilizujące zadania gospodarcze, jest dalsza, odczuwalna poprawa warunków życia społeczeństwa. Znajduje to wyraz w założonym wzroście płac realnych, dochodów ludności rolniczej oraz świadczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-75.28" who="#PiotrJaroszewicz">W ciągu 4 lat obecnego planu 5-letniego płace realne wzrosną o około 30%. W latach 1966–1969, a więc w pierwszych 4 latach ubiegłego planu 5-letniego, płace realne wzrosły o 9,1%. Wymowa tych liczb jest oczywista. Ukazują one ogrom wysiłku, jaki z inicjatywy naszej partii i pod jej politycznym kierownictwem został podjęty, by zapewnić szybką poprawę warunków bytu ludności miast i wisi.</u>
          <u xml:id="u-75.29" who="#PiotrJaroszewicz">Będziemy nadal konsekwentnie realizować również wytyczne naszego programu socjalnego.</u>
          <u xml:id="u-75.30" who="#PiotrJaroszewicz">Zwiększamy budownictwo mieszkaniowe, przekraczając i w tej dziedzinie założenia planu 5-letniego na rok przyszły. W planie i budżecie przeznaczamy rosnące nakłady na oświatę i wychowanie, kulturę i sztukę, ochronę zdrowia i środowiska, wypoczynek, turystykę i sport.</u>
          <u xml:id="u-75.31" who="#PiotrJaroszewicz">Niech mi wolno będzie przypomnieć, iż w poprzednich pięcioleciach, w środkowych latach planu, niemal z reguły trzeba było dokonywać przegrupowania nakładów, rezygnować z niektórych ważnych społecznie celów. Dziś natomiast, w czwartym roku planu zwiększamy w stosunku do ustaleń pięciolatki zarówno produkcję, spożycie, jak i inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-75.32" who="#PiotrJaroszewicz">Plan na 1974 r. jest ambitny, obliczony na miarę możliwości i aspiracji naszego narodu. Wyznacza zadania mobilizujące, ale przy tym realne, oparte na obiektywnej ocenie sił, zasobów i doświadczeń, którymi dysponuje nasza socjalistyczna ojczyzna.</u>
          <u xml:id="u-75.33" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Batalia o pełne urzeczywistnienie celów i zadań założonych w planie rozegra się przede wszystkim na trzech kluczowych odcinkach gospodarczego frontu.</u>
          <u xml:id="u-75.34" who="#PiotrJaroszewicz">Chodzi po pierwsze — o umocnienie równowagi pieniężno-rynkowej, po drugie — o sprawną i zdyscyplinowaną realizację programu inwestycyjnego oraz po trzecie — o dalszy, szybki postęp w handlu zagranicznym.</u>
          <u xml:id="u-75.35" who="#PiotrJaroszewicz">Do problematyki rynku wewnętrznego, odpowiedniej podaży towarów i usług Rząd przywiązuje szczególną wagę. Rozbudowujemy i unowocześniamy zdolności produkcyjne przemysłów rynkowych. Zwiększamy dla nich import maszyn i surowców. Rozszerzamy bazę materialno-techniczną i usługową handlu. Planujemy również wzbogacenie asortymentowe dostaw przez uzupełniający import zwłaszcza artykułów trwałego użytku.</u>
          <u xml:id="u-75.36" who="#PiotrJaroszewicz">Niesłabnącą uwagę poświęcamy produkcji mięsa, świadomi trudności, jakie napotyka w tej dziedzinie rynek, Możliwości zwiększenia w przyszłym roku spożycia mięsa i jego przetworów — na tle założonego wzrostu hodowli — kształtują się w granicach około 1,5 kg na osobę. Łącznie pozwoli to osiągnąć w 1974 r. spożycie na poziomie około 64 kg. W ten sposób przekroczymy wielkość przewidywaną w planie 5-letnim na rok 1975.</u>
          <u xml:id="u-75.37" who="#PiotrJaroszewicz">Aby jednak zrozumieć w pełni istotę problemu, trzeba zestawić następujące fakty:</u>
          <u xml:id="u-75.38" who="#PiotrJaroszewicz">— w produkcji i dostawach mięsa i jego przetworów osiągnęliśmy wyprzedzenie jednoroczne,</u>
          <u xml:id="u-75.39" who="#PiotrJaroszewicz">— w przychodach pieniężnych ludności odnotowujemy natomiast wyprzedzenie dwuletnie w stosunku do założeń planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-75.40" who="#PiotrJaroszewicz">W warunkach ustabilizowanych — decyzjami partii i Rządu — cen na mięso, popyt na nie rośnie szybciej aniżeli możliwości wzrostu podaży.</u>
          <u xml:id="u-75.41" who="#PiotrJaroszewicz">W planie kładziemy nacisk na wzrost produkcji i dostaw artykułów przemysłowych, wydatne zwiększenie udziału rzeczywistych nowości, a także na Osiągnięcie znacznie wyższej dynamiki usług dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-75.42" who="#PiotrJaroszewicz">Utrwalenie równowagi pieniężno-rynkowej i zaspokajanie rosnących potrzeb ludności — to nierozłączne kierunki naszego działania. Wzrost płac i dochodów ludności spełnia rolę aktywną jedynie w warunkach coraz lepszego zaopatrzenia rynku.</u>
          <u xml:id="u-75.43" who="#PiotrJaroszewicz">Zgodnie z decyzją I Krajowej Konferencji PZPR ceny podstawowych artykułów żywnościowych pozostaną w nadchodzącym roku nie zmienione. W budżecie zawarliśmy środki wynoszące ok. 80 mld zł na związane z tym niezbędne dotowanie różnych faz produkcji. Ceny innych artykułów rynkowych, zwłaszcza przemysłowych, o wyraźnych znamionach nowości i wyższej jakości będą kształtowane na podstawie przesłanek ekonomicznych, przy zapewnieniu planowanego wzrostu realnych płac i dochodów ludności.</u>
          <u xml:id="u-75.44" who="#PiotrJaroszewicz">Sprawami rynku będziemy — podobnie jak dotychczas — interesować się na co dzień, wykorzystując wszelkie możliwości dla powiększania produkcji artykułów rynkowych ponad ustalenia planu, szczególnie tych, na które szybko rośnie popyt.</u>
          <u xml:id="u-75.45" who="#PiotrJaroszewicz">Nie będziemy tolerowali faktów niewykonywania zadań produkcji artykułów, przeznaczonych na rynek. Aktywny stosunek do potrzeb rynku, jak też i do jakości wyrobów rynkowych będzie istotnym kryterium oceny kierowniczej kadry zakładów przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-75.46" who="#PiotrJaroszewicz">Druga podstawowa płaszczyzna batalii o plan — to inwestycje. Tu obowiązywać będzie przede wszystkim zasada koncentracji sił i środków na realizacji zadań kontynuowanych, zwłaszcza zaś tych, które mają być ukończone w 1974 roku.</u>
          <u xml:id="u-75.47" who="#PiotrJaroszewicz">Na zadania kontynuowane przypada w przyszłym roku 80% całości nakładów inwestycyjnych. Tworzy to nową sytuację na tym ważnym froncie. O ile bowiem w pierwszych trzech latach pięciolecia duży udział w programie inwestycyjnym miały zadania nowo rozpoczynane, o tyle teraz chodzić będzie przede wszystkim o zmaksymalizowanie efektów z poniesionego dotychczas wysiłku. Rzecz ma wagę ogromną. Jeszcze nigdy nie mieliśmy szałasy uzyskać w ciągu jednego roku tak wielkiego przyrostu środków trwałych, w poważnej części nowoczesnych, opartych na zakupach licencji zagranicznych, maszyn i urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-75.48" who="#PiotrJaroszewicz">Równoległe zadanie — to rozważne rozpoczynanie nowych przedsięwzięć i dalsze wytrwałe doskonalenie procesów inwestycyjnych. Będziemy podejmować tylko zadania dobrze i wszechstronnie przygotowane, raczej zaczyniać je będziemy później, a kończyć zgodnie z planem, generalnie preferując zjadania o krótkich cyklach.</u>
          <u xml:id="u-75.49" who="#PiotrJaroszewicz">Preferując inwestycje w sferze środków spożycia, troszczymy się jednocześnie o dalszy wzrost produkcji środków wytwarzania — materialny fundament unowocześniania kraju. Rozbudowujemy bazę surowcowo-energetyczną. Zaostrzający się na świecie kryzys w tej dziedzinie jest dobitnym potwierdzeniem słuszności naszej polityki.</u>
          <u xml:id="u-75.50" who="#PiotrJaroszewicz">Ustalona w planie kwota nakładów inwestycyjnych o jedną trzecią przewyższa założenia planu 5-letniego na 1974 r. Jest to jednak granica, którą wyznaczają posiadane środki, a głównie materiały budowlane i instalacyjne, maszyny i urządzenia, a także zatrudnienie w przedsiębiorstwach budowlanych. Oto dlaczego z takim uporem dążymy do wzmocnienia i zmodernizowania technicznego potencjału budownictwa, zwłaszcza przedsiębiorstw specjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-75.51" who="#PiotrJaroszewicz">Realizując nakreślony w planie 1974 r. program przedsięwzięć inwestycyjnych, Rząd w przypadku uzyskania ponadplanowego dochodu narodowego oraz korzystnych kredytów zagranicznych, gwarantujących szybkie dostawy nowoczesnej techniki i technologii, będzie podejmować działania zmierzające do dalszej rozbudowy zdolności produkcyjnych tych przemysłów i tych dziedzin gospodarki, które mają zasadniczy wpływ na zaspokajanie potrzeb ludzi pracy, na unowocześnienie potencjału wytwórczego oraz na osiągnięcie wysokiej dynamiki jego rozwoju w przyszłym pięcioleciu. Chodzi m.in. o przemysł chemiczny, przemysły oparte na krajowych zasobach surowcowych oraz te, w których już obecnie osiągnęliśmy wysoki poziom techniczny, pozwalający uczynić ich produkcję przedmiotem efektywnego i trwałego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-75.52" who="#PiotrJaroszewicz">Trzecią podstawową płaszczyzną naszego wysiłku gospodarczego jest handel zagraniczny, a mówiąc konkretnie — energiczne zwiększanie eksportu, połączone z utrzymywaniem przywozu w granicach realnych możliwość i kraju. Dlatego też zaplanowany wzrost eksportu traktujemy jako minimalny, zaś importu — maksymalny.</u>
          <u xml:id="u-75.53" who="#PiotrJaroszewicz">Doniosła wola, jaką w planie 1974 r. przypisujemy wymianie z zagranicą, wynika zarówno z konieczności zapewnienia gospodarce równowagi zewnętrznej, jak i z oczywistej potrzeby pomnażania korzyści płynących z rosnącego udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy.</u>
          <u xml:id="u-75.54" who="#PiotrJaroszewicz">Sprawą ważniejszą niż kiedykolwiek staje się zatem wykorzystanie wszelkich rezerw w produkcji eksportowej, podejmowanie nowych inicjatyw w tej mierze, poczynając od produkcji przez aktywną działalność promocyjną i reklamową, aż po rytmiczne i punktualne dostawy, by tą drogą zapewnić coraz efektywniejszą sprzedaż naszych towarów przez organizacje handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-75.55" who="#PiotrJaroszewicz">Rozwój efektywnego eksportu staje się miarą społecznej dojrzałości i obywatelskiej troski każdego zakładu i kolektywu, istotnym kryterium oceny kadr gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-75.56" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! Konieczność osiągnięcia wydatnej poprawy efektywności gospodarowania wymaga dalszej racjonalizacji zatrudnienia, wysokiego wzrostu wydajności pracy, obniżania kosztów materiałowych oraz lepszego wykorzystania majątku produkcyjnego. Sprzyjać temu powinny udoskonalone zasady systemu ekonomiczno-finansowego, wdrażane w wybranych wielkich organizacjach gospodarczych, a także stały postęp w doskonaleniu metod planowania i zarządzania.</u>
          <u xml:id="u-75.57" who="#PiotrJaroszewicz">Polityka pełnego i racjonalnego zatrudnienia wymaga celowego, zgodnego z kwalifikacjami kierowania do pracy wielkiej rzeszy absolwentów szkół, zapewnienia odpowiednich kadr zakładom, które ich naprawdę potrzebują, zwłaszcza zakładom nowo uruchamianym. Wymaga także zdecydowanej likwidacji przerostów zatrudnienia. Innymi słowy — chodzi o przemyślane, nacechowane troską o nowe kadry pracownicze i odpowiednio rozłożone w czasie sterowanie wzrostem zatrudnienia i wykorzystaniem zasobów pracy ludzkiej. Uważamy przy tym za konieczne podejmowanie w toku realizacji planu operatywnych decyzji Rządu, ograniczających w roku przyszłym przyrost za trudnienia przewidziany w planie w granicach 50–60 tys. osób. Chodzi bowiem o to, ażeby nie dopuścić do fluktuacji kadr, a także do nadmiernego odpływu siły roboczej ze wsi ze szkodą dla intensyfikacji produkcji rolniczej. Chodzi również o stworzenie większych możliwości podejmowania pracy w usługach.</u>
          <u xml:id="u-75.58" who="#PiotrJaroszewicz">Po VIII Plenum Komitetu Centralnego PZPR uczyniliśmy pierwszy poważny krok w kierunku obniżania kosztów produkcji przez wdrażanie oszczędnej, bardziej racjonalnej gospodarki zasobami materiałowymi, tym bardziej koniecznej, że coraz trudniejsze staje się zapewnienie importu wielu surowców i materiałów, a ich ceny na rynkach światowych szybko rosną.</u>
          <u xml:id="u-75.59" who="#PiotrJaroszewicz">Trzeba jednak wyraźnie stwierdzić, że w doskonaleniu gospodarki paliwami, surowcami i materiałami jesteśmy jeszcze na początku drogi, zwłaszcza, jeżeli chodzi o myśl projektową, konstrukcyjną i technologiczną. Toteż zawarte w planie wskaźniki obniżki kosztów i zapasów materiałowych, aczkolwiek niełatwe, stanowią w istocie rzeczy program minimum, który powinniśmy w 1974 r. przekroczyć. Zależy to głównie od kadry kierowniczej, od inżynierów i techników, od uczestników ruchu wynalazczości i racjonalizacji, od załóg robotniczych. Słowem — w roku 1974 musimy bardzo oszczędnie gospodarować wszystkimi zasobami i środkami. Musimy bowiem pamiętać o sytuacji na rynku krajów kapitalistycznych, wywołanej kryzysem paliwowo-energetycznym, która może utrudnić zakup niektórych surowców, materiałów i półfabrykatów niezbędnych dla przemysłu chemicznego, maszynowego, lekkiego i budownictwa. W świetle szalejącej drożyzny i ograniczania produkcji w wielu krajach kapitalistycznych pogłębiony reżim oszczędnościowy w zużyciu niektórych produktów naftowych i chemicznych w 1974 r. stanie się niezbędny.</u>
          <u xml:id="u-75.60" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Założeniom planu społeczno-gospodarczego rozwoju kraju odpowiada projekt budżetu. Jest on zrównoważony oraz charakteryzuje się wysoką dynamiką wpływów i wydatków. Podstawowym źródłem wpływów budżetowych będzie wzrost dochodów od gospodarki uspołecznionej. Po stronie wydatków projekt budżetu uwzględnia potrzeby gospodarcze i społeczne, a wśród nich poważny wzrost dotacji na wytwarzanie środków produkcji dla rolnictwa i na produkcję artykułów żywnościowych.</u>
          <u xml:id="u-75.61" who="#PiotrJaroszewicz">Uwzględniamy wymóg umocnienia budżetowej samodzielności terenowych jednostek administracji państwowej. Wszyscy realizatorzy budżetu muszą zdawać sobie sprawę z konieczności pogłębiania dyscypliny po stronie przychodów budżetu, a jeżeli chodzi o wydatki — zarówno na utrzymanie administracji, jak i na inne nieprodukcyjne cele — należy dążyć w 1974 r. do tego, aby kwoty preliminowane nie zostały w całości wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-75.62" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Projekty przyszłorocznego planu i budżetu są wewnętrznie spójne, zbilansowane w swoich podstawowych proporcjach zarówno co do zadań, jak i środków na ich wykonanie. Niemniej jednak, pilna potrzeba przezwyciężenia odcinkowych napięć wymaga wyjątkowo sprawnego sterowania na bieżąco realizacją planu i budżetu, stosowania skutecznych instrumentów polityki społeczno-gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-75.63" who="#PiotrJaroszewicz">Rząd opracował program bieżącego sterowania procesami społeczno-gospodarczymi wszystkich podstawkowych dziedzin gospodarki, by stworzyć warunki do pomyślnego zakończenia obecnego planu 5-letniego.</u>
          <u xml:id="u-75.64" who="#PiotrJaroszewicz">Większa niż kiedykolwiek rola w sprawnej realizacji zadań centralnego i terenowego planu i budżetu przypada nowo wybranym radom oraz organom administracji terenowej.</u>
          <u xml:id="u-75.65" who="#PiotrJaroszewicz">Umacnianie ładu i porządku, równowaga w dziedzinie praw i obowiązków, wysoka dyscyplina produkcyjna i społeczna w organicznym połączeniu ze wzrostem socjalistycznej demokracji, współzarządzania i współgospodarowania, rozumna troska o sprawy bytowe i socjalne ludzi pracy — oto podstawowi przesłanki dobrego wykonania przyszłorocznych zadań.</u>
          <u xml:id="u-75.66" who="#PiotrJaroszewicz">W tym duchu przygotowany został Kodeks pracy, którego projekt będzie niebawem wniesiony pod obrady Wysokiego Sejmu. Jest to dokument wielkiej wagi. Tworzy spójny system praw i obowiązków ludzi pracy, zapewniła wzajemność świadczeń pracownika i zakładu. Ważna to okoliczność wobec założonych w planie zadań w dziedzinie wzrostu wydajności pracy, wysokich, ale realnych, bo opartych na coraz lepszym technicznym uzbrojeniu pracy.</u>
          <u xml:id="u-75.67" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Ostatnie trzy lata przyniosły wiele osiągnięć na polu rozwijania stosunków Polski z zagranicą, politycznych i gospodarczych, w sferze nauki i kultury. Działalność Rządu zmierza w tym kierunku wytrwale i konsekwentnie.</u>
          <u xml:id="u-75.68" who="#PiotrJaroszewicz">Maimy zawsze na uwadze doniosłe znaczenie zwiększania udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy. Dla krajów o tej co Polska wielkości i o tym poziomie rozwoju, rozbudowa powiązań z zagranicą jest nieodzownym warunkiem podnoszenia produkcji, wyspecjalizowanej i nowoczesnej, opartej na wykorzystaniu dorobku nauki i techniki, realizowanej ma dużą skalę, a tym samym bardziej opłacalnej.</u>
          <u xml:id="u-75.69" who="#PiotrJaroszewicz">Na czoło wysuwamy nie zmiennie powiązania specjalizacyjne oraz kooperacyjne i w ogóle całokształt współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej z krajami RWPG. Dlatego też z uznaniem kwitujemy powołanie na ostatnim posiedzeniu Komitetu Wykonawczego RWPG trzech dużych wspólnych organizacji gospodarczych — Interelektro, Intertekstilmasz oraz Interatomenergo. Przedmiotem ich działania będzie rozwijanie produkcji wyrobów przemysłu elektrotechnicznego maszyn dla przemysłu lekkiego oraz urządzeń dla energetyki atomowej, stosownie do potrzeb krajów-członków RWPG.</u>
          <u xml:id="u-75.70" who="#PiotrJaroszewicz">Pozytywnie oceniamy zawarte porozumienie o wspólnej produkcji środków ochrony roślin na potrzeby rolnictwa. Jesteśmy głęboko zainteresowani dalszym przyspieszaniem procesów socjalistycznej integracji. Dajemy temu wyraz w założonej w planie wysokiej, przekraczającej postanowienia umów wieloletnich, dynamice stosunków gospodarczych z bratnimi krajami socjalistycznymi.</u>
          <u xml:id="u-75.71" who="#PiotrJaroszewicz">Kluczowe znaczenie na dziś i na jutro, ma wszechstronna współpraca z naszym największym partnerem — Związkiem Radzieckim. Rozwija się ona pomyślnie i stanowi istotny czynnik przyspieszonej realizacji zadań planu 5-letniego. Pogłębianie współpracy z Krajem Rad traktujemy jako zadanie pierwszoplanowe, a zarazem jako mocne oparcie w procesie rozwoju stosunków gospodarczych z zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-75.72" who="#PiotrJaroszewicz">Postępujące odprężenie w sytuacji międzynarodowej, osiągane dzięki polityce pokojowego współistnienia, konsekwentnie prowadzonej przez Związek Radziecki, Polskę i całą wspólnotę socjalistyczną zwiększa możliwości rozwijania trwałej, korzystnej współpracy również z państwami o odmiennych systemach społeczno-ekonomicznych. Staramy się te możliwości wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-75.73" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Program, jaki realizujemy, a jego kontynuację stanowi plan na rok 1974, jest platformą całego narodu, wszystkich jego warstw społecznych, grup zawodowych, społeczeństwa polskiego jako całość i — bez względu na przekonania światopoglądowe. Jest to program oparty na socjalistycznej ideologii i gorącym umiłowaniu Polski, których historycznym rzecznikiem był i pozostaje polski ruch robotniczy i jego partia. Dziś — socjalizm w sensie ekonomicznym i w sensie wartości duchowych stanowi przewodnią ideę o uniwersalnym zasięgu światowym.</u>
          <u xml:id="u-75.74" who="#PiotrJaroszewicz">Nasze ludowe państwo w planach społeczno-gospodarczych urzeczywistniła ideały socjalizmu w życiu wewnętrznym narodu i rozwija w tym duchu działalność międzynarodową na rzecz utrwalenia postępu, współpracy i pokoju.</u>
          <u xml:id="u-75.75" who="#PiotrJaroszewicz">Rozpatrywany przez Wysoką Izbę projekt planu realizowany będzie w trzydziestym roku Polski Ludowej. Ma to szczególną wymowę. Owoce naszej pracy stanowić bowiem będą materialny wyraz i swoiste uwieńczenie dorobku całych 30 lat budownictwa socjalistycznego. Wydźwignęło ono ojczyznę na nowy, jakościowo wyższy szczebel rozwoju politycznego i społeczno-ekonomicznego, zwielokrotniło jej potencjał cywilizacyjny i kulturowy. Tworzy to mocne podstawy do dalszego perspektywicznego rozwoju Polski.</u>
          <u xml:id="u-75.76" who="#PiotrJaroszewicz">Pragnę w imieniu Rządu wyrazić głębokie przekonanie, że dzięki powszechnej aktywności ludzi pracy, dzięki świadomej postawie i twórczemu zaangażowaniu klasy robotniczej, rolników, inteligencji, młodzieży i kobiet — zadania dalszego rozwoju socjalistycznej Polski, skonkretyzowane w przyszłorocznym planie gospodarczym zostaną wykonane pomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-75.77" who="#PiotrJaroszewicz">Będzie to najlepsze, godne uczczenie bliskiego sercu każdego Polaka, jubileuszu 30-lecia Polski Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-75.78" who="#PiotrJaroszewicz">Proszę Wysoki Sejm o uchwalenie projektów planu i budżetu na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-75.79" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#Marszałek">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#Marszałek">Proponowane przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów poprawki do projektu uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku są zamieszczone w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 131.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku Wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm powziął uchwałę o planie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju w 1974 roku.</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#Marszałek">Proponowane przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 1974 wraz z załącznikami od numeru 1 do 3 znajdują się w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 132.</u>
          <u xml:id="u-76.10" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-76.11" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy budżetowej na rok 1974 wraz z załącznikami od numeru 1 do 3 oraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
          <u xml:id="u-76.12" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-76.13" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-76.14" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-76.15" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę budżetową na rok 1974 z załącznikami od nr 1 do 3.</u>
          <u xml:id="u-76.16" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Zmiany w składzie osobowym komisji sejmowych (druk nr 134).</u>
          <u xml:id="u-76.17" who="#Marszałek">Wniosek Konwentu Seniorów w tej sprawie został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-76.18" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-76.19" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-76.20" who="#Marszałek">Czy są jakieś sprzeciwy w sprawie proponowanych zmian w komisjach sejmowych?</u>
          <u xml:id="u-76.21" who="#Marszałek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że proponowana przez Konwent Seniorów uchwała w sprawie zmian w składzie osobowym komisji sejmowych została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-76.22" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-76.23" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm proponowaną uchwałę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-76.24" who="#Marszałek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-76.25" who="#Marszałek">Informuję Wysoką Izbę, że do Prezydium Sejmu wpłynęła odpowiedź Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych na interpelację posła Stanisława Czudowskiego w sprawie wykorzystania na potrzeby budownictwa materiałów lokalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#Marszałek">Odpowiedź ta została przekazana interpelantowi. Proszę Obywatela Sekretarza Posła Henryka Pawłowskiego o odczytanie komunikatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#HenrykPawłowski">W dniu dzisiejszym, bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu, odbędzie się posiedzenie Komisji Handlu Zagranicznego — w sali nr 118.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#Marszałek">Na tym kończymy 15 posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Ludowej. Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#Marszałek">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Kończymy ostatnie w tym roku posiedzenie Sejmu. Dobiega końca trzeci rok bieżącej pięciolatki. Jest to rok doniosłych osiągnięć. Pomyślna realizacja tegorocznego planu rozwoju społeczno-gospodarczego umacnia nas w przekonaniu, że podstawowe zadania pięciolatki będą znacznie przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#Marszałek">Nastąpił dynamiczny wzrost produkcji przemysłowej, przyspieszony rozwój produkcji rolnej. Notujemy poważną poprawę w dziedzinie inwestycji. Uzyskaliśmy postęp w zakresie usług i zaopatrzenia rynku. Dużym osiągnięciem jest uzyskany wzrost realnych płac i dochodów ludności, spożycia i świadczeń społecznych. Nastąpił dalszy rozwój obrotów w handlu zagranicznym. Wzrosła wydajność pracy i korzystnie kształtował się wzrost dochodu narodowego. Osiągnięcia te nie przyszły same. Są one rezultatem wielkiej patriotycznej mobilizacji twórczych sił naszego społeczeństwa wokół ogólnonarodowego programu rozwoju Polski, zawartego w uchwałach VI Zjazdu PZPR, rozwiniętego następnie w toku I Krajowej Konferencji Partyjnej, która odbyła się w mijającym roku.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#Marszałek">Realizacji tego programu są podporządkowane wszystkie nasze wysiłki. jego założeniom odpowiadały poczynania organów państwowych. One też przyświecały pracom Sejmu, gdy podejmował doniosłe uchwały o zadaniach narodu i państwa w wychowaniu młodzieży i jej udziale w budownictwie socjalistycznej Polski oraz w sprawie systemu edukacji narodowej. Przyświecały one doniosłej reformie terenowych organów władzy i administracji państwowej. Z nich płyną podjęte na dzisiejszym posiedzeniu uchwały w sprawie planu i budżetu na rok 1974.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#Marszałek">Pracom naszym w Sejmie, w jego komisjach, wojewódzkich zespołach poselskich towarzyszyła stała troska o pełna realizację programu wyborczego Frontu Jedności Narodu, opartego na uchwałach VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, popartych przez stronnictwa sojusznicze i wszystkie postępowe siły w naszym kraju. Konkretnym wyrazem powszechnego poparcia dla tego programu ze strony całego narodu były wybory do rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#Marszałek">W imieniu Prezydium Sejmu, chciałbym wyrazić wszystkim Wam, Obywatele Posłowie, podziękowanie za Wasza aktywność i wkład pracy na niwie sejmowej, zawodowej i społecznej w mijającym roku.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#Marszałek">Chciałbym w imieniu całej Izby życzyć dalszych sukcesów w działalności politycznej i w życiu osobistym I Sekretarzowi Komitetu Centralnego PZPR Obywatelowi Edwardowi Gierkowi oraz członkom kierownictwa partii.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#Marszałek">Chciałbym dołączyć do tego najserdeczniejsze gratulacje z okazji upływającej dzisiaj 25 rocznicy powołania przez Kongres Zjednoczeniowy — Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej — przewodniej siły naszego narodu w budowie socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#Marszałek">Składam najlepsze życzenia Przewodniczącemu Obywatelowi Henrykowi Jabłońskiemu i członkom Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#Marszałek">Przekazuję także w imieniu Sejmu najlepsze życzenia Prezesowi Rady Ministrów Obywatelowi Piotrowi Jaroszewiczowi i członkom Rządu.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#Marszałek">Wam, Obywatele Posłowie, składam najlepsze życzenia sukcesów w pracy dla państwa i społeczeństwa oraz pomyślności w życiu osobistym.</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#Marszałek">Rok, w który wkraczamy, przynosi ze sobą 30-lecie naszego parlamentaryzmu. Krajowa Rada Narodowa, która odbyła w noc sylwestrową 31 grudnia 1943 w okupowanej Warszawie pierwsze swoje posiedzenie, to pierwszy w naszych dziejach parlament ludowy, jednoczący patriotyczne i postępowe siły społeczne wokół nakreślonego przez Polską Partię Robotniczą programu wyzwolenia narodowego i społecznego, postępu i demokracji.</u>
          <u xml:id="u-79.18" who="#Marszałek">Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, kontynuując dzieło Krajowej Rady Narodowej, uczynić powinien wszystko, aby w nadchodzącym, jubileuszowym roku, efekty jego pracy jeszcze lepiej służyły naszej ojczyźnie i jej wszystkim obywatelom.</u>
          <u xml:id="u-79.19" who="#Marszałek">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-79.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-79.21" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 11 min. 55)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>