text_structure.xml 181 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WacławBarcikowski">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WacławBarcikowski">Na sekretarzy powołuję posłów Trzebińskiego Henryka i Bancerza Stefana. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Trzebiński.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WacławBarcikowski">Proszę Obywateli Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole (prezydialnym).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WacławBarcikowski">Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawie protokołu 26 posiedzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzNadobnik">W moim wczorajszym przemówieniu, poświęconym ustawie o pełnomocnictwach dla Rządu, zostały skreślone przez Pana Marszałka niektóre ustępy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzNadobnik">Ponieważ uważam, że nie było tam nic sprzecznego z obowiązkiem wierności dla Rzeczypospolitej, wnoszę o wprowadzenie tych ustępów z mego przemówienia z powrotem do protokołu sejmowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławBarcikowski">Czy Izba zgadza się na uzupełnienie protokołu? Kto jest za tym, ażeby przyjąć uzupełnienie proponowane przez rosła Nadobnika, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WacławBarcikowski">Wniosek o uzupełnienie protokołu został odrzucony,</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WacławBarcikowski">Uważam protokół 26 posiedzenia za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WacławBarcikowski">Komunikuję, że od ob. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem w dniu wczorajszym pismo Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 czerwca 1947 r„ powiadamiające Sejm Ustawodawczy o zawarciu układu finansowego z Anglią i dokonanej wymianie dokumentów ratyfikacyjnych tego układu, z prośbą o podanie do wiadomości Sejmowi Ustawodawczemu.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WacławBarcikowski">Pismo jest treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WacławBarcikowski">„Na podstawie art, 49 ust, 1 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. w związku z art. 13 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r, o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej, podaję do wiadomości Sejmu Ustawodawczego, że w dniu 24 czerwca 1946 r. podpisany został w Londynie między Polską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej układ, dotyczący uregulowania bieżących spraw finansowych, i że w dniu 19 czerwca 1947 roku nastąpiła w Londynie wymiana dokumentów ratyfikacyjnych powyższego układu.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WacławBarcikowski">Prezydent Rzeczypospolitej (—) Bolesław Bierut”.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WacławBarcikowski">„Mam zaszczyt przesłać pismo Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 czerwca 1947 roku, powiadamiające Sejm Ustawodawczy o zawarciu układu finansowego z Anglią i dokonanej wymianie dokumentów ratyfikacyjnych tego układu — z prośbą o podanie do wiadomości Sejmu Ustawodawczego.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WacławBarcikowski">Wiceprezes Rady Ministrów (—) Antoni Korzycki”</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WacławBarcikowski">Wpłynęło pismo Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk przy Prezydium Rady Ministrów na ręce Marszałka Sejmu Ustawodawczego treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WacławBarcikowski">„Na posiedzeniu Sejmu Ustawodawczego w dniu 1 lipca 1947 r. ob. Marszałek zawiadomił Wysoką Izbę o wpłynięciu między innymi interpelacji posłów PSL w sprawie — cytuję wedle stenogramu:</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WacławBarcikowski">„Skreślenia przez Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk w Warszawie z zamieszczonej w Nr 175 „Gazety Ludowej” z dnia 28.6, 1947 r. recenzji książki Bogdana Suchodolskiego „Dusza niemiecka w świetle filozofii”, Instytut Zachodni, Poznań 1947 r. następującego ustępu charakteryzującego filozofię niemiecką: „Dała ona pożywkę dla rozwoju zgubnych idei narodowego socjalizmu, służyła celom ekspansji i zniszczenia”, oraz zamieszczonej w tymże numerze „Gazety Ludowej” recenzji książki Alfreda Kronera „Ekspansja Brandenburgii nad Bałtykiem w wieku XV — XVIII, Instytut Zachodni, Poznań 1947 r. następującego ustępu, charakteryzującego treść książki: „Ukazuje wiarołomstwo, chytrość, drapieżność i bezwzględność margrabiów i kurfurstów, ale zarazem i konsekwencję w działaniu, czujność i stałość w dążeniu do celu i powodzenia, których szczytem stały się w XVIII stuleciu rozbiory Polski”. Stwierdzam, że podniesione przeciwka Głównemu Urzędowi Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk zarzuty są nieprawdziwe. Przy niniejszym piśmie przedkładam odbitkę środkową Nr 175 „Gazety Ludowej”. Taką samą odbitkę wydano redakcji po przeprowadzeniu kontroli. Można z łatwością stwierdzić, że w obu przytoczonych przez interpelantów recenzjach, zamieszczonych w rubryce „Półka z książkami”, nie ma żadnych skreśleń. Przedkładam zarazem egzemplarz sprzedany tego samego numeru „Gazety Ludowej”, Odnośna strona 5 egzemplarza różni się od załączonej odbitki szczotkowej, Wobec usunięcia — zgodnie z art. 2 dekretu o utworzeniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk z dnia 5. 7. 1946 r. — paru ustępów w art. „Styl współczesności” redakcja powstałą lukę uzupełniła notatką p. t, „Moral insanity”. Usunięcie — przez zainteresowanych — cytowanych przez interpelantów zdań nastąpiło w tym celu, by owa notatka mogła zmieścić się na kolumnie. Przekonywa je o tym — od pierwszego rzutu oka — porównanie odbitki środkowej z egzemplarzem sprzedażnym.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WacławBarcikowski">W tym stanie rzeczy stwierdzam, że pomówienie przed Wysoką Izbą Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk o skreślenie w antyniemieckiej recenzji z antyniemieckich książek dwóch anty-niemieckich zdań — może być potraktowane tylko jako świadome wprowadzanie w błąd Sejmu Ustawodawczego R. P- i szerokiej opinii publicznej oraz jako celowe podrywanie autorytetu urzędu państwowego.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WacławBarcikowski">W tym stanie rzeczy mam zaszczyt prosić: Obywatel Marszałek raczy zażądać od interpelantów, by zarzuty swe cofnęli w ten sam publiczny sposób, w jaki je podnieśli.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WacławBarcikowski">Dyrektor (—) T. Zabłudowski”.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WacławBarcikowski">Czy Panowie interpelanci gotowi są cofnąć swoją interpelację?</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#komentarz">(Poseł Wójcicki Franciszek: Myśmy pisali do Prezesa Rady Ministrów i chcemy od Prezesa Rady Ministrów mieć odpowiedź. Poseł Jedrychowski: Kłamstwa oczywiste należy cofać.)</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WacławBarcikowski">Oświadczenie zostało złożone.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WacławBarcikowski">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach Sejmu posłowie: Bieniek Stanisław, Hochfeld Julian, Moskwa Zygmunt, Karpała Stanisław, Jankowski Leon, Jura Albin, Ozga-Michalski Józef, Wójcicki Henryk, Żmijewski Franciszek, Żuławski Zygmunt, Chwaliński Piotr.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WacławBarcikowski">Proszą Wysoką Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Adamowski Leon — na okres do 3 września br. Kurze!a Gwidon — na okres 6 tygodni, Wilamowski-Korolewicz Bohdan — na okres do 15 lipca, Michałowicz Mieczysław — na okres 2 miesięcy, Czy Wysoka Izba zgadza się na udzielenie powyższych urlopów? Sprzeciwu nie słyszę. Uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie wymienionych urlopów Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Trzecie czytanie ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy (druki nr 139, 141 i odbitka do druku nr 139).</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WacławBarcikowski">Do powyższej ustawy zostały zgłoszone w drugim czytaniu poprawki, które są zawarte w doręczonym Obywatelom Posłom załączniku do druku nr 139.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WacławBarcikowski">Wnioskodawca poseł Nodobnik ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzNadobnik">Poprawki wniesione przez klub PSL do rządowego projektu ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy brzmią następująco: „Wysoki Sejm uchwalić raczy; I. Odrzuca się całość projektu ustawy z druku 139. II. W razie nieprzyjęcia poprawki I. art. 1 otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzNadobnik">„1) Upoważnia się Rząd do wydawania dekretów z mocą ustawy według zasad ustalonych przez art. 4 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 19.11.1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. R. P. Nr 18, poz. 71) z wyłączeniem spraw: zmiany dotychczas obowiązującej ustawy spółdzielczej, uregulowania stanowiska prawnego Związku Samopomocy Chłopskiej, uregulowania przymusowego przesiedlania obywateli polskich wewnątrz kraju, zmiany dotychczasowego ustroju szkolnictwa wyższego, wprowadzenia opłat szkolnych, zmiany dotychczasowego ustroju sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KazimierzNadobnik">2) Upoważnienia dla Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy w zakresie ustalanym przez ustęp 1 obowiązują w okresie od dnia. 15 kwietnia 1947 r. do dnia otwarcia następnej sesji”.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KazimierzNadobnik">Uzasadnienie wniesienia tych poprawek podałem w dniu wczorajszym. Ograniczę się więc tylko do apelu do panów z PPR. My nie mamy pretensji do Was o to, że chcecie realizować Wasz prawdziwy program. Ale chcemy, abyście o tym mówili szczerze. Tak szczerze, jak to miało miejsce wtedy, gdy mój kolega Chadaj mówił o spółdzielczości, cytując słowa Ministra Minca z „Nowych Dróg”, dotyczące modelu gospodarczego, a sprzeczne z innymi oficjalnymi aktami i wypowiedziami. Wtedy panowie z PPR szczerze wdali: Przecież nam właśnie o to chodzi. My wiemy, że Wam o to chodzi, ale nie wstydźcie się i powiedzcie to szczerze, nie tylko anonimowo z ław poselskich, ale i z tej trybuny na cały kraj, powiedzcie to wyraźnie w terenie, w każdej wsi, w każdym mieście. Wtedy nikt nie będzie Wam robił zarzutów niedotrzymania praw, które w części ustanowiliście. Powiedzcie szczerze, że obecnie uważacie, że trzeba je zmienić, i jeżeli chcecie być zgodni z zasadą demokracji, to starajcie się przekonać cały naród, aby i on uznał, że trzeba je zmienić, i zmieńcie je dopiero wtedy, gdy większość narodu na to rzeczywiście się zgodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WacławBarcikowski">Głos ma poseł Domiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyDomiński">Jako sprawozdawca Komisji Prawniczej, i Regulaminowej w przedmiocie projektu ustawy o pełnomocnictwach Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy, chcę. zająć stanowisko odnośnie poprawki zgłoszonej przez posła Nadobnika.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyDomiński">W całym świecie, w każdym parlamencie jest opozycja. Każda opozycja musi mieć ramy, w których może działać. To jest działanie, które nie 'może wyjść poza interes państwa i narodu. W interesie państwa i narodu jest posiadanie władnego i silnego rządu, szczególnie w okresie piętrzących się trudności gospodarczych, kiedy sytuacja międzynarodowa wymaga z uwagi na sugestie niemieckie dalszej czujności rządu. Posiadanie silnego rządu, rządu władnego jest w interesie każdego państwa. Ponieważ poprawki PSL zmierzają do tego, by rząd był bezwładny — był kiedyś w Polsce już taki rząd, który był bezwładny, a jakie były z tego skutki, to my wszyscy wiemy — ponieważ wnioski PSL komisja uważa za zwyczajną demonstrację, obliczaną na efekt zewnętrzny, wnoszę o odrzucenie wniosku w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WacławBarcikowski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WacławBarcikowski">Kto jest za odrzuceniem całości ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy w myśl wniosku posła Nadobnika — zechce wstać. Stoi mniejszość. Kto jest przeciw wnioskowi, zechce wstać. Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WacławBarcikowski">Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WacławBarcikowski">Kto jest za przyjęciem drugiej poprawki, zaproponowanej przez posła Nadobnika, zawartej w załączniku do druku nr 139, zechce wstać. Stoi mniejszość. Kto jest przeciw poprawce? Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WacławBarcikowski">Poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WacławBarcikowski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy. Czy ktoś życzy sobie zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#WacławBarcikowski">Kto jest za, przyjęciem projektu ustawy w trzecim czytaniu, zechce wstać. Stoi większość. Kto jest przeciw? Stoi mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#WacławBarcikowski">Ustawa uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#WacławBarcikowski">Obecnie przystąpimy do punktu 4, a następnie 5 porządku dziennego. Punkty 2 i 3 rozpatrzymy w następnej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#WacławBarcikowski">Punkt 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o wniosku posłów klubu Stronnictwa Demokratycznego w sprawie likwidacji stosunków prawnych, opartych na przepisach prawnych, wydanych przez b. polskie władze emigracyjne (druki nr 142 i 144).</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#WacławBarcikowski">Jako sprawozdawca głos ma poseł Jodłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJodłowski">Komisja Prawnicza i Regulaminowa rozpoznawała wniosek klubu posłów Stronnictwa Demokratycznego o uchwalenie ustawy, dotyczącej likwidacji stosunków prawnych, opartych na przepisach prawnych, wydanych przez b. polskie władze emigracyjne.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JerzyJodłowski">W myśl tej ustawy Sejm miałby upoważnić Radę Ministrów do wydawania rozporządzeń, mających na celu likwidację stosunków prawnych, opartych na przepisach, wydanych przez b, polskie władze emigracyjne.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JerzyJodłowski">W uzasadnieniu podane jest między innymi, że b, polskie władze emigracyjne, początkowo we Francji, a następnie w Londynie wydawały przepisy prawne oraz różne zarządzenia na podstawie dawnych polskich przepisów. Aż do chwili cofnięcia uznania b. rządu emigracyjnego przez Wielką Brytanię, USA i inne państwa, moc wydawania powyższych aktów przez powyższe państwa nie była kwestionowana. Na tle tych aktów powstawały różne stosunki prawne, Jak wnosić można na podstawie precedensów w przypadkach, w których ocena tych stosunków zależeć będzie od sądów i urzędów brytyjskich, powyższe przepisy uważane będą przez nie za posiadające moc obowiązującą jako pochodzące od władz w swoim czasie uznanych zarówno przez Zjednoczone Królestwo jak i inne państwa, sprzymierzone. Fakt, że przepisy b. rządu emigracyjnego uważane są przez sądy, władze i urzędy polskie za nieistniejące, nie wpłynie na zmianę tego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JerzyJodłowski">Sprawa ta wymaga uregulowania bądź ustawowego, bądź w drodze dekretu i zlikwidowania tych wszystkich stosunków prawnych, które oparte są na zarządzeniach b. rządu emigracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JerzyJodłowski">Komisja Prawnicza i Regulaminowa, biorąc pod uwagę, iż Sejm udzielił Rządowi pełnomocnictw do wydawania dekretów z mocą ustawy i że w tym stanie rzeczy udzielanie oddzielnego upoważnienia Radzie Ministrów do wydawania rozporządzeń w tym przedmiocie byłoby zbędne — proponuje Wysokiej Izbie przyjęcie następującej uchwały:</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JerzyJodłowski">„Sejm wzywa Rząd do jak najszybszej likwidacji względnie uregulowania stosunków prawnych, wynikłych wskutek działania b, polskich władz emigracyjnych za granicą, a dotyczących w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JerzyJodłowski">a) zarządzania i rozporządzania mieniem polskim za granicą,</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JerzyJodłowski">b) kuratorów, zarządców, administratorów, komisarzy, pełnomocników i to w sprawach majątku i praw Państwa Polskiego, osób prawnych polskich i obywateli polskich,</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JerzyJodłowski">c) moratoriów i zawieszenia terminów wszelkiego rodzaju,</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JerzyJodłowski">d) ubezpieczeń, w szczególności ubezpieczeń społecznych,</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JerzyJodłowski">e) polskich osób prawnych, nie mających siedziby w kraju lub nie zarejestrowanych w kraju,</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JerzyJodłowski">f) wszelkiego rodzaju należności, przypadających Skarbowi Państwa, związkom samorządowym i polskim osobom publiczno-prawnym w szczególności z tytułu podatków i danin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WacławBarcikowski">Czy ktoś pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania. Sprawozdanie komisji Prawniczej i Regulaminowej o powyższym wniosku mają Obywatele Posłowie zawarte w druku nr 144.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WacławBarcikowski">Kto jest za przyjęciem wniosku, zawartego w druku nr 144, zechce wstać. Dziękuję. Wniosek przyjęty został jednomyślnie, Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie komisji Prawniczej i Regulaminowej o wniosku Polskiego Stronnictwa Ludowego w sprawie cenzury sprawozdań z posiedzeń Sejmu (druki nr 12 i 150).</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WacławBarcikowski">Jako sprawozdawca głos ma poseł Jodłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyJodłowski">W dniu 22 lutego 1947 r. klub poselski PSL zgłosił wniosek nagły o przyjęcie rezolucji, wzywającej Premiera do wydania Urzędowi Kontroli Prasy zarządzenia ścisłego przestrzegania art. 51 Konstytucji z dn. 17 marca 1921 r. co do pełnej swobody publikowania przemówień, wygłoszonych na posiedzeniach Sejmu, z ograniczeniem, przewidzianym w art. 33 § 3 regulaminu obrad, przy czym w uzasadnieniu wnioskodawcy powołują się na rzekome fakty ocenzurowania przez Urząd Kontroli Prasy przemówień poselskich, ocenzurowanych już raz przez Marszałka Sejmu, a mianowicie rzekomego skonfiskowania w „Gazecie Ludowej” przemówienia posła Żuławskiego z dnia 18 lutego 1947 r. oraz przemówień posła Wójcika i posła Żuławskiego z dnia 8 lutego 1947 r. w tygodnikach „Chłopski Sztandar”, „Piast” oraz „Polska Ludowa”, które to przemówienia zostały następnie wydrukowane, ale jak twierdzą wnioskodawcy, ponownie ocenzurowane.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyJodłowski">Sejm odrzucił wówczas nagłość wniosku, podzielając stanowisko, jakiemu dał wyraz poseł Hochfeld, iż sprawa jest zbyt istotna i poważna, aby była rozpatrywana w trybie wniosku nagłego, i że powinna ona być rozpatrzona i przedyskutowana, a nie przedemonstrowana.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzyJodłowski">Wniosek, jako zwykły, został odesłany do Komisji Prawniczej i Regulaminowej, która rozpoznała go słusznym okazało się odesłanie wniosku do komisji zamiast pochopnego uchwalania jego nagłości, pozwoliło to bowiem istotnie na rzeczowe przedyskutowanie go, wszechstronne wyjaśnienie okoliczności faktycznych, zawartych w uzasadnieniu, zamiast przedemonstrowania sprawy, jak wyraził to poseł Hochfeld.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzyJodłowski">Komisja Prawnicza i Regulaminowa przed, powzięciem uchwały w przedmiocie wniosku PSL wysłuchała szczegółowych wyjaśnień Dyrektora. Głównego Urzędu Kontroli Prasy, w świetle których twierdzenia wnioskodawców co do stanu faktycznego nie utrzymały się.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JerzyJodłowski">Podkreślam, iż wniosku PSL nie można traktować w oderwaniu od jego uzasadnienia. Wniosek zawiera wezwania do Premiera o przestrzeganie jednego z przepisów Konstytucji. Konstytucja marcowa zawiera 126 artykułów, „Mała Konstytucja” 32 artykuły i bezsporne jest, że każdy z tych artykułów powinien być przestrzegany, o ile nadał obowiązuje. Ale czy z tego wynika, aby Sejm uchwalał rezolucje, wzywające do przestrzegania tych artykułów? W wezwaniu Rządu do przestrzegania tego czy innego przepisu zawiera się domniemanie, więcej — insynuacja, iż przepis ten nie jest przestrzegany. I dlatego wniosek PSL, t. j. jego część inwokacyjną, należy traktować jako jedną całość z uzasadnieniem, która zawiera podstawy faktyczne, mające wskazywać na przyczyny usprawiedliwiające takie wezwanie Rządu przez wskazanie faktów naruszania przepisu art. 31 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JerzyJodłowski">Wniosek PSL zawiera twierdzenie i zarzut, iż przemówienia poselskie ocenzurowane przez Marszałka Sejmu i zawarte w stenogramie urzędowym podlegają ponownemu ocenzurowaniu przez Urząd Kontroli Prasy, a nawet są konfiskowane w całości. Zarzut niewątpliwie poważny. Chciałbym dać wyraz stanowisku, które podkreślił już z tej trybuny poseł Hochfeld przemawiając przeciwko nagłości wniosku, iż nie jesteśmy w żadnym wypadku zwolennikami konfiskaty czy cenzurowania sprawozdań z jawnych posiedzeń Sejmu, zgodnych ze stenogramem urzędowym, zatwierdzonym przez Marszałka. I dlatego przy rozpatrywaniu wniosku PSL najistotniejszą jest sprawa, czy w świetle faktów — podkreślam faktów — przytoczonych w uzasadnieniu wniosku, art. 31 Konstytucji rzeczywiście został pogwałcony i czy rzeczywiście Urząd Kontroli Prasy skonfiskował sprawozdanie z posiedzenia Sejmu, zgodne z urzędowym stenogramem.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JerzyJodłowski">Komisja Prawnicza 1 Regulaminowa po zaznajomieniu się z wyjaśnieniami dyrektora Urzędu Kontroli Prasy nie mogła podziela poglądu wnioskodawców co do rzekomego naruszenia art. 31 Konstytucji. Jak wynika z tych wyjaśnień, w pierwszych dniach po otwarciu Sejmu, kiedy prace Biura Sejmowego nie były jeszcze tak sprawne jak obecnie i znajdowały się w okresie organizacyjnym, stenogramy z posiedzeń Sejmu sporządzane były z pewnym opóźnieniem. O ile przeto tygodniki „Piast”, „Polska Ludowa” i „Chłopski Sztandar” przed sporządzeniem urzędowego stenogramu zamieścić chciały dwa przemówienia poselskie z dn. 8 lutego b. r„ to trudno tu w ogóle mówić o zgodności takich przedruków z nieistniejącym jeszcze stenogramem i trudno winić Urząd Kontroli Prasy za wstrzymanie — a nie konfiskatę — druku tych przemówień do czasu otrzymania stenogramu urzędowego. Takie samo wstrzymanie druku w „Gazecie Ludowej” miało miejsce według wyjaśnień Urzędu Kontroli Prasy w dn. 19 lutego b. r. odnośnie przemówienia posła Żuławskiego. Jak dalej przedstawiciel Urzędu Kontroli Prasy wyjaśnił, na skutek nalegań redakcji trzech tygodników PSL, Urząd zgodził się puścić przemówienia, o które chodzi, przed uzyskaniem stenogramu urzędowego, ale przemówienia te potraktował jako zwyczajny materiał publicystyczny a nie jako sprawozdania z posiedzenia Sejmu i dlatego przemówienia te ocenzurował.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JerzyJodłowski">Z przytoczonych przeze mnie wyjaśnień Urzędu Kontroli Prasy wynika nieprawdziwość twierdzenia wnioskodawców, że Główny Urząd, ocenzurował powtórnie ocenzurowane już przez Marszałka przemówienia poselskie, skoro ani Urząd, ani redakcja „Gazety Ludowej”, ani redakcje tygodników nie dysponowały urzędowym stenogramem.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Czy były zatwierdzone protokoły, czy nie?)</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JerzyJodłowski">Mamy chyba prawo wymagać, aby przy stawianiu zarzutów niezgodności pewnych aktów z Konstytucją, przestrzegana była większa ścisłość.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Referent powinien ściśle przekonać się, czy protokół był zatwierdzony,)</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#JerzyJodłowski">Poseł Wójcicki na posiedzeniu Komisji Prawniczej usiłował rozszerzyć ramy uzasadnienia wniosku przez wskazanie rzekomego ocenzurowania przez Urząd Kontroli Prasy jednego z ostatnich przemówień posłanki Chorążyny. Komisja stanęła na stanowisku, iż niezawarte w uzasadnieniu nowe twierdzenia faktyczne wymagałyby sprawdzenia i ponownych wyjaśnień ze strony Urzędu Kontroli Prasy, a że istotnie wymagałoby to twierdzenie wyjaśnienia, przekonaliśmy się z pisma Urzędu Kontroli Prasy, odczytanego dzisiaj przez Marszałka, z którego wynika, że PSL usiłowało przerzucić na Urząd Kontroli Prasy winę za usunięcie przez zecera czy korektora ze względów technicznych dwóch zdań z recenzji o książkach antyniemieckich w „Gazecie Ludowej”.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#komentarz">(Poseł Wojnicki Franciszek: Teraz wiemy, po co to pismo.)</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#JerzyJodłowski">Dlatego komisja rozpatrywała sprawę tylko w granicach wniosku z 22 lutego b. r.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#komentarz">(Marszałek obejmuje przewodnictwo.)</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#JerzyJodłowski">Skoro jednak podniesiona już została sprawa cenzurowania sprawozdań poselskich, to sprawę rozpatrzyć należy zasadniczo. Otóż w myśl art. 31 Konstytucji marcowej „Nikt nie może być pociągnięty do odpowiedzialności” — a więc także stosowania rygorów cenzury „za zgodne z prawdą sprawozdanie z jawnego posiedzenia Sejmu i Komisji sejmowej”. Czy można uznać, aby metoda sprawozdawcza „Gazety Ludowej” zmierzała do zgodnego z prawdą relacjonowania toku obrad sejmowych? Metoda polega na wyrywaniu z przebiegu posiedzenia Sejmu pojedynczego przemówienia któregoś z posłów PSL ewentualnie posła Żuławskiego i zamieszczania go in extenso...</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#komentarz">(Przerywania na ławach PSL)</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#JerzyJodłowski">...z pominięciem repliki czy głosów dyskusji, jakie przemówienia te wywołują. Nie ulega wątpliwości, że „Gazeta Ludowa” i owe trzy tygodniki PSL tendencyjnie informują swych czytelników o przebiegu obrad. Tak np. dając przemówienie posła Żuławskiego, „Gazeta Ludowa” nie zamieściła głosów oburzenia, jak: e padały z ław poselskich i obszernej repliki posła Hochfelda.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk przerywa.)</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#JerzyJodłowski">Otóż takie wyrywanie poszczególnych przemówień poselskich i pomijanie milczeniem związanych z nimi fragmentów posiedzenia Sejmu nie może być uznane za zamieszczanie zgodnych z prawdą sprawozdań z posiedzeń Sejmu w myśl art, 31 Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#JerzyJodłowski">Powołam się tu na autorytet, przed którym — jak sądzę — schylą głowy posłowie z PSL — na autorytet Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 1 grudnia 1931 r. ogłoszonym w zbiorze orzeczeń Sądu Najwyższego...</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#komentarz">(Poseł Wójcik Stanisław: Kiedy? w jakim?)</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#JerzyJodłowski">...rocznik 1932, pozycja 44, Sąd Najwyższy ustalił następującą tezę na ile wykładni art. 31 Konstytucji marcowej: „Sprawozdaniem w rozumieniu art. 31 Konstytucji jest zdanie sprawy z całego posiedzenia Sejmu lub jego komisji, bądź też z części, stanowiącej jednak zamkniętą całość. Nie jest nim natomiast przytoczenie dowolnej, wyrwanej z całości obrad sejmowych, części lub powtórzenie usłyszanej podczas nich wiadomości”. Podobne stanowisko zajmuje Sąd Najwyższy również w orzeczeniu z r. 1927 poz. 1,26 Zbioru orzeczeń Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#JerzyJodłowski">My wiemy, jak można zniekształcić treść czy to przemówienia, czy przebiegu obrad przez wyrwanie z nich pewnych fragmentów czy fragmencików. Ale ta metoda, z zamiłowaniem stosowana przez „Gazetę Ludową”, nie może rościć sobie pretensji do ochrony przez normę art. 31 Konstytucji. I dlatego podkreślając, iż ewentualne konfiskaty rzeczywiście zgodnych z prawdą sprawozdań z jawnych posiedzeń Sejmu, opartych o urzędowy stenogram, zatwierdzony przez Marszałka Sejmu, nie znajdą aprobaty, jak sądzę, Wysokiej Izby, Komisja, Prawnicza i Regulaminowa, nie znajdując podstaw do ochrony praktyk „Gazety Ludowej” i traktując wniosek PSL jako jeszcze jedno ogniwo w łańcuchu demonstracji szkodliwych dla interesu Narodu i Państwa i zniekształcających istotną sytuację w oczach zagranicy, wnosi o odrzucenie wniosku Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Proszę wskazać choć jedno z pism blokowych, które zamieszcza całość sprawozdania.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma posłanka Chorążyna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaChorążyna">Dnia 22 lutego 1947 r. na posiedzeniu plenarnym Sejmu klub PSL złożył wniosek, wzywający Prezesa Rady Ministrów, by wydał zarządzenie Urzędowi Kontroli Prasy i Widowisk ścisłego przestrzegania art. 31 Konstytucji z dnia 17 marca 1921 r. co do pełnej swobody publikowania przemówień wygłoszonych na posiedzeniach sejmowych, z ograniczeniem, przewidzianym w art. 33 § 3 regulaminu obrad Krajowej Rady Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AnnaChorążyna">Nagłość wniosku Sejm Ustawodawczy odrzucił, przy czym w przemówieniu swym przedstawiciel PPS, poseł Hochfeld, uzasadniał, że sprawa ta powinna być dokładnie rozważona, i żądał zwykłego trybu i skierowania sprawy do komisji. Niestety, mimo ważności zagadnienia wniosek znalazł się na podkomisji dopiero w końcu czerwca, a załatwiony był na komisji w dniu 3 lipca. Komisja Prawnicza i Regulaminowa — jak to wynika ze sprawozdania posła Jodłowskiego — ustosunkowała się negatywnie do naszego wniosku. Na poparcie tego stanowiska przytoczono tu argumenty, użyte na komisji przez p. Zabłudowskiego, Dyrektora Głównego Urzędu Kontroli Prasy i Widowisk. Argumenty te streszczają się do następujących;</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#AnnaChorążyna">1) redakcja „Gazety Ludowej” daje teksty do cenzury przed ustaleniem ostatecznego tekstu stenogramu przez Marszałka Sejmu,</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#AnnaChorążyna">2) tekst umieszczany w pismach nie pokrywa się z tekstem oficjalnego stenogramu,</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#AnnaChorążyna">3) sprawozdania z posiedzeń Sejmu, drukowane w pismach PSL, są sprawozdaniami niekompletnymi,</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#AnnaChorążyna">4) poza przykładami, przytoczonymi we wniosku nagłym, nie było wypadku, by Główny Urząd Kontroli Prasy cenzurował przemówienia posłów.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#AnnaChorążyna">Po dokładnym zbadaniu tych argumentów i zanalizowaniu ich na podstawie posiadanych materiałów, dochodzimy do wniosku, że argumenty te są nieprzekonywujące i nie są poparte dowodami, W stosunku do pierwszego argumentu należy podkreślić, że Urząd Kontroli Prasy daje zezwolenie na drukowanie przemówień poselskich dopiero po otrzymaniu akceptowanego przez Marszałka tekstu stenogramu. Bez znaczenia jest więc okoliczność, że „Gazeta Ludowa” przedkłada tekst do cenzury wcześniej. Jest to zresztą zrozumiałe dla każdego, gdyż dziennik musi dbać o jak najwcześniejsze wykorzystanie materiału.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#AnnaChorążyna">Co do drugiego argumentu, to dyr. Zabłudowski przytoczył jedyny wypadek z przemówienia posła Wójcika, wygłoszonego na 4 posiedzeniu Sejmu z dnia 8 lutego r. b. gdzie rzeczywiście dwa słowa różniły się, jeśli chodzi o tekst oficjalny i podany. Ale czy to usprawiedliwia skonfiskowanie przez cenzora całego zdania, a nawet następnego, które z tym nic nie miało wspólnego, kiedy w tym wypadku cenzor powinien jedynie skorygować tekst zgodnie z oficjalnym stenogramem? Nadmienić jednak należy, że w „Gazecie Ludowej” z dnia 9 lutego r. b. wydrukowano tekst w brzmieniu podanym przez redakcję a skonfiskowano go dopiero w „Chłopskim Sztandarze” z dnia 16 lutego r. b. czymże więc tłumaczyć, że cenzor byt tak liberalny wobec „Gazety Ludowej”, a tak rygorystyczny wobec „Chłopskiego Sztandaru”? W tymże samym numerze „Chłopskiego Sztandaru” i w tymże przemówieniu posła Wójcika cenzor skonfiskował ustęp, który znajduje się w oficjalnym stenogramie i został wydrukowany w „Gazecie Ludowej” i co do którego już żadnej niezgodności z oficjalnym stenogramem cenzor nie potrafił podać. Brzmi on następująco; „Wiąże się z tym również zagadnienie cenzury. Nie może być tak, że PSL nie może ogłosić nekrologów tragicznie zmarłych członków, i to nawet bez wymienienia przyczyny śmierci, względnie nie może ogłosić sprostowań kłamliwych informacji, wówczas kiedy inni świadomie zamieszczają te kłamliwe oszczerstwa pod adresem naszym.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#AnnaChorążyna">Zresztą p. Dyrektor Zabłudowski, przytoczył tylko jeden wypadek, kiedy my mamy tyle przykładów scenzurowania przemówień naszych posłów wbrew oficjalnemu stenogramowi. Oto one:</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#AnnaChorążyna">W przemówieniu posła Nadobnika w rozprawie nad „Małą Konstytucją” z dnia 19 lutego r. b. skonfiskowano ustęp: „Dotychczas stałe zdarzają się wypadki pozbawiania wolności, przeprowadzania rewizji bez nakazów sądowych, odbierania mienia bez żadnych ustaw na to pozwalających, nawet pozbawiania życia, że przytoczę tylko wypadki interpelacji kępińskiej, wniesionej przeze mnie do KRN, dotychczas nieuwzględnionej”.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#AnnaChorążyna">Całą kopalnię tego rodzaju materiałów dostarcza scenzurowane przemówienie p. Korbońskiego z dnia 21 lutego w sprawie ustawy amnestyjnej. Oto przykłady:</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#AnnaChorążyna">„Wreszcie podtrzymuję także do art. 10 poprawkę, przewidującą wyłączenie przestępstw, dotyczących fałszerstw wyborczych i określonych w art. 118–124 kodeksu karnego, oraz nadużyć władzy, wymienionych w art. 286–293 kodeksu karnego oraz w art. 140 i 141 k. k. Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#AnnaChorążyna">Zgłaszam powyższe wyłączenie nie tylko z tego powodu, iż czyniły to poprzednie ustawy amnestyjne, ale przede wszystkim z uwagi na to, iż wybory, jakie mamy poza sobą, były świadkami masowych nadużyć, zarówno wyborczych jak i władzy.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#AnnaChorążyna">Sprawy te były już omawiane na poprzednich posiedzeniach Izby i nie pragnę do nich powrócić i przytaczać tych wszystkich niezliczonych i drastycznych faktów, jakie miały miejsce. Są to sprawy zresztą ogólnie znane, boleje nad nimi całe społeczeństwo wraz z nami. Fałszerze wyborów i osoby nadużywające władzy, jaką im Państwo powierzyło, winni być ukarani, gdyż wymaga tego interes Państwa i porządku prawnego. Kwestia ta nie wymaga dalszego uzasadnienia”.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#komentarz">(Wrzawa.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WładysławKowalski">Przywołuję Obywatelkę Posłankę do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaChorążyna">To są wyjątki ze stenogramów nieskreślonych przez Pana Marszałka, a za to skonfiskowanych przez cenzurę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AnnaChorążyna">„Sejm winien sobie zdawać sprawę z doniosłości tego zagadnienia, doniosłości politycznej i społecznej. Jeśli proponowana przez nas poprawka nie zostanie uwzględniona, oznacza to, że Sejm pragnie rozgrzeszyć tych przestępców, do których stosują się powołane w poprawce przepisy kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#komentarz">(Wrzawa,)</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AnnaChorążyna">Skutki takiego stanowiska i wnioski, jakie stąd społeczeństwo wyciągnie, nie przyczynią się do uzyskania przez Sejm autorytetu.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#komentarz">(Przerywania.)</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#AnnaChorążyna">I następnie:</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#AnnaChorążyna">„Ustawie amnestyjnej winno towarzyszyć podjęcie przez Rząd kroków, zmierzających do uwolnienia tych Polaków, którzy w związku z działaniami wojennymi lub tułaczką zostali aresztowani lub skazani i znajdują się w więzieniach lub miejscach odosobnienia za granicą. Trzeba mieć na uwadze, że osoby te, gdyby pozostawały aresztowane w Polsce, w większości wypadków byłyby objęte amnestią z 2 sierpnia 1945 r., a w każdym razie bez żadnej wątpliwości objęłaby je obecnie przygotowywana amnestia”.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#AnnaChorążyna">W ustępie, mówiącym, że wałczyć będziemy o reformę i uspołecznienie środków produkcji, gdyby były kiedykolwiek zagrożone — skonfiskowano nam wyrazy: „Z większą determinacją niż nawróceni sanatorzy i zdemokratyzowani arystokraci”.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#komentarz">(Wesołość.)</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#AnnaChorążyna">„Ale powstało nowe podziemie innego rodzaju, zakonspirowane w duszach ludzkich. Podziemie to tworzą setki tysięcy obywateli, pozbawionych bezpodstawnie prawa głosowania, poniżonych we własnej godności, sprowadzonych do roli obywateli drugiej klasy. Podziemie to tworzą ci wszyscy, którzy wbrew swemu przekonaniu nieśli jawnie kartki z „trójką” do urny z obawy przed utratą posady, mieszkania lub obawy represji; Ci wszyscy, którzy przeszli przez zatrzymania, aresztowania, rewizje i szykany. To podziemie jest również groźne, a że istnieje — wszyscy o tym dobrze wiedzą”.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#AnnaChorążyna">„Żaden Rząd, który by wyszedł z tych wyborów, nie byłby nieprzyjaznym wobec Związku Radzieckiego, ale nie dlatego, że „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”, ale dlatego, że mamy ze Związkiem Radzieckim nowe, wspólne, żywotne, rzeczywiste i na długą falę interesy.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#AnnaChorążyna">Nie sądzę, by Sejm był tego samego zdania, co jeden z, leaderów Stronnictwa Demokratycznego, który gdy poseł Żuławski cytował słowa Piłsudskiego, że Polacy to naród idiotów, przytaknął „tak jest”. Być może, był to daleko posunięty samokrytycyzm, który w zasadzie jest rzeczą chwalebną, ale to przytaknięcie raczej wyraża pewną doktrynę. To jest stwierdzenie, iż narodem polskim, jako niedorosłym politycznie, należy kierować od góry, Błędne założenie w stosunku do narodu, który tak kocha wolność jak Polacy”.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#AnnaChorążyna">Przy argumencie trzecim Dyrektor Zabłudowski jak również i referent powoływali się na orzeczenie Sądu Najwyższego z 1,932 r. Była to swoista interpretacja orzeczenia Sądu Najwyższego, według której w myśl rozumienia p. Zabłudowskiego gazety winny zamieszczać pełny tekst przemówień posłów, co oczywiście jest absolutnie niezgodne z intencją orzeczenia i co wprowadziłoby w niesłychany kłopot całą prasę i technicznie uniemożliwiłoby drukowanie sprawozdań z posiedzeń Sejmu. Orzeczenie Sądu Najwyższego miało na celu zwolnienie z immunitetu powyrywanych luźno zdań z przemówień w taki sposób, że to zmieniałoby sens przemówienia. W żadnym razie w naszych, czasami z konieczności ze względów technicznych skracanych przemówieniach, nie można, się dopatrzyć ich zniekształcenia i zmiany sensu. Jeśli p. Zabłudowski jest tak talmudycznie konsekwentny, że komentując orzeczenia Sądu Najwyższego domaga się, by prasa PSL zamieszczała wraz z przemówieniami naszych posłów także odpowiedź posłów blokowych na nasze przemówienia, to możemy się zapytać p. Zabłudowskiego, dlaczego idąc po tej linii rozumowania nie domaga się, by prasa blokowa zamieszczając przemówienia swych posłów drukowała również odpowiedzi na nie posłów z PSL.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#AnnaChorążyna">Na marginesie tego możemy podkreślić, jak jednostronnie jest informowana opinia publiczna z przebiegu posiedzeń Sejmu. Oto transmituje się przez Radio przemówienia posłów blokowych i to wybierając te, które są niewybrednym szkalowaniem posłów PSL, a zamyka się megafon, gdy ma przemawiać poseł z PSL. Na tego rodzaju jednostronne informowanie słuchaczy radiowych oburza się cała opinia publiczna;</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#AnnaChorążyna">Ad. 4. P. Zabłudowski na komisji, mówiąc delikatnie, rozminął się świadomie z prawdą, twierdząc, że poza przykładami, przytoczonymi we wniosku, nie było więcej wypadków cenzury poza granicę tekstu skontrolowanego przez Marszałka Sejmu. Na dowód nieprawdziwości tego twierdzenia obok przytoczonych już wyżej tekstów z przemówień posłów Nadobnika i Korbońskiego wymienię przykład z mowy Prezesa Mikołajczyka z dnia 23 czerwca r. b., gdzie cenzor skonfiskował poza cenzurą marszałkowską następujący ustęp: „Drugi problem jeszcze w paru słowach. W sprawozdaniu sejmowej Komisji Ziem Odzyskanych i Repatriacji z dnia 22 maja r. b, czytamy, że Wiceminister Wolski podał do wiadomości, że na Litwie i Białorusi znajduje się 500,000 Polaków. Czy to jest możliwe? Czy szybki powrót ich w związku z koniecznością zaludnienia i zagospodarowania ziem odzyskanych nie jest konieczny? Z tych względów zgłosiliśmy rezolucję, wzywającą Rząd do wszczęcia nowych rozmów ze Związkiem Sowieckich Republik Rad na ten temat”.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#AnnaChorążyna">W moim przemówieniu z dnia 23 czerwca r. b. skonfiskował następujące zdanie: „Chciałam się zapytać Pana Wiceministra, czy rzeczywiście ideał niepodległości Polski jest już tylko takim przeżytkiem i reakcyjnym meblem, który powinien pójść do lamusa? Oprócz tego w tym przemówieniu skonfiskował słowo „czasowy” w zdaniu następującym: Rozumiemy konieczność czasowego korzystania z sił nauczycieli niewykwalifikowanych”. Czyżby p. cenzor obawiał się słowa „czasowy” w tym wypadku uważając, że wszystko musi być trwałe w demokracji ludowej', nawet niewykwalifikowani nauczyciele, W „Gazecie Ludowej” z dnia 2 lipca r. b., a więc w przeddzień oświadczenia p. Zabłudowskiego, że nie cenzuruje on już teraz nic poza oficjalnym stenogramem, skreślił cenzor tytuły 10 interpelacji, odczytanych na posiedzeniu Sejmu w dniu 1 lipca r. b. przez Marszałka Kowalskiego.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#AnnaChorążyna">W tym świetle widzimy, że argumenty, które posłużyły za uzasadnienie odrzucenia naszego wniosku na komisji, są sprzeczne ze stanem faktycznym.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#AnnaChorążyna">W tym przekonaniu podtrzymujemy w całej rozciągłości nasz wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WładysławKowalski">Czy w tej sprawie pragnie ktoś zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania. Sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o powyższym wniosku mają Obywatele Posłowie zawarte w druku nr 150.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem wniosku mniejszości, zawartego w druku nr 150, zechce Wstać. Stoi mniejszość. Kto jest przeciw wnioskowi? Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WładysławKowalski">Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Wolność słowa w parlamencie! Głos: Wolność, ale nie swawola.)</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Prawniczej i Regulaminowej, zawartym w druku nr 150.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem powyższego wniosku, zechce wstać. Dziękuję. Większość. Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WładysławKowalski">Wniosek został uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#WładysławKowalski">Powracamy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Przemysłowej o rządowym projekcie ustawy o planowej gospodarce energetycznej (druki nr 138 i 143).</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu posłowi Obrączce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RyszardObrączka">Wysoka Izbo! Z ramienia Komisji Przemysłowej mam referować przed Wysoką Izbą projekt ustawy o planowej gospodarce energetycznej, wniesiony przez Rząd. Projekt ten był rozpatrywany w rozumieniu potrzeb, jakie istnieją w tej dziedzinie, Trzeba stwierdzić, że usuwa on w energetyce te anomalie, których wiele istnieje dotychczas w naszym życiu gospodarczym. Przy wprowadzaniu w coraz szerszym zakresie gospodarki planowej mamy coraz więcej działów, które wymagają gospodarki scentralizowanej i które dotychczas gospodarką planową objęte nie były. Istniało to wskutek tego, ponieważ ustawa o upaństwowieniu podstawowych gałęzi produkcji nie dotyczyła w przeważającej mierze elektrowni, które były w rękach przeważnie samorządu. Dlatego właśnie nie można było całego Państwa objąć jednym planem gospodarki energetycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#RyszardObrączka">Ustawa jest wynikiem kompromisu między Ministerstwem Przemysłu i Handlu a Ministerstwem Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych, Jest rzeczą oczywistą, że uchwalenie tej ustawy może wpłynąć na przyśpieszenie odbudowy kraju, na wykonanie planu trzyletniego, większe uprzemysłowienie kraju, a zarazem podniesienie kultury w tych ośrodkach, do których trudno było dotrzeć z elektryfikacją czy uprzemysłowieniem, Stąd wynika konieczność unormowania stosunków w tej dziedzinie. Już w okresie poprzednim trzeba było do pewnego stopnia normować pewne stosunki w energetyce w zakresie takim, który pozwała na prowadzenie odpowiedniej gospodarki. Trzeba pamiętać, że w poszczególnych miastach, tam gdzie samorząd był właścicielem elektrowni, Centralny Zarząd Energetyczny czy poszczególne zjednoczenia musiały prowadzić elektrownie pod swym zarządem dlatego, że samorząd nie był w stanie inwestować na to wielkich sum. I w całym szeregu miejscowości życie przechodziło ponad istniejącym stanem prawnym.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#RyszardObrączka">Do czego musimy dążyć, tworząc planową gospodarkę energetyczną? Przede wszystkim do tworzenia elektrowni w ośrodkach, które na miejscu posiadają źródła energii, Musimy wykorzystać źródła energii naturalnej: wodnej oraz w kopalnictwie węglowym miału węglowego, który marnuje się w olbrzymiej ilości, gdyż nie opłaca się go przewozić, a na miejscu mógłby być użytkowany przy wytwarzaniu energii elektrycznej w wielkich elektrowniach. Taka energia byłaby rozprowadzana po terenie całego kraju. Jest to możliwe tylko wtedy, jeżeli produkcję i rozdział energii będą prowadzić przedsiębiorstwa państwowe obejmujące wielkie tereny działania.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#RyszardObrączka">Poza tym musimy dążyć do stopniowej likwidacji elektrowni, które produkują energię elektryczną zbyt drogo. Są na przykład elektrownie, gdzie 1 kilowat energii wytwarza się z 0,7 kg. węgla, ale są i takie elektrownie, które dla wytworzenia 1 kilowata energii zużytkowują ponad 3 kg. węgla. W interesie gospodarki państwowej leży stopniowa likwidacja takich elektrowni, natomiast zasilanie kraju w energię znacznie tańszą, która może być wydobywana z odpadków przemysłowych. Obecnie w niewielkim stopniu wykorzystujemy istniejące elektrownie przemysłowe, które nie są włączone do sieci ogólnej kraju. Wiemy, że poszczególne elektrownie nie potrafią odpowiednio zaspokoić zapotrzebowania, że są miejscowości, gdzie w pewnych okresach dnia trzeba wyłączać dużą część terenu, który zasila elektrownia, z powodu braku prądu, natomiast w tych samych okolicach są elektrownie, gdzie wytwarzanie prądu jest ograniczone ze względu na brak zbytu. Przy planowej gospodarce energetycznej na terenie całego kraju potrafimy odpowiednio wyzyskać istniejące już źródła energii.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#RyszardObrączka">Jedną z anomalii było też to, że na terenie całego kraju mieliśmy dużo taryf i w zależności od ośrodka, od jego odległości od źródła prądu i od tego, jak drogo wyprodukowany był prąd, rozmaicie ustalano cenę prądu elektrycznego. Oczywiście, że w tym wypadku mało uwzględniano konieczność rozwoju poszczególnych gałęzi przemysłu w danym ośrodku. Teraz, kiedy obejmiemy planem energetycznym całą gospodarkę, będziemy mogli we wszystkich ośrodkach ustalić jednakową taryfę, co pozwoli stworzyć nowe ośrodki produkcji przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#RyszardObrączka">Jednym z niedociągnięć dotychczasowych było również to, że jeżeli chodzi o elektryfikację wsi, staliśmy na dosyć niskim poziomie. Miasta nie miały odpowiedniej ilości funduszów na przeprowadzenie linii elektrycznych mało rentownych na wsi, Zresztą miasta zaopatrywały przede wszystkim swój teren w energię elektryczną. Dlatego też u nas w Polsce światło elektryczne na wsi jest rzadkością. Nie można też było rozwinąć elektryfikacji gospodarstw wiejskich. Teraz, kiedy nastąpi planowa gospodarka państwowa energetyczna, będzie można podwyższyć produkcję w gospodarstwach wiejskich, a jednocześnie podwyższyć poziom kulturalny na wsi.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#RyszardObrączka">Do tego, aby kierować tą gospodarką w skali państwowej, trzeba będzie bardzo wielkich środków inwestycyjnych. Oczywistą jest rzeczą, że na inwestycje wielkie nie może się zdobyć samorząd. Ustawa wprowadza punkt zwrotny w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#RyszardObrączka">Ustawa mówi w ogóle o gospodarce energetycznej, obejmując także gazyfikację całego kraju i projektuje się rozszerzenie sieci gazowej dla wykorzystania źródeł gazu ziemnego. W związku z tym jest potrzebna kontrola i planowość w gospodarce gazowej. Oczywiście trzeba dostosować plany samorządowe do planu ogólnopaństwowego, ażeby nie zatracać środków na budowę urządzeń, które nie są przewidziane w planie ogólnopaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#RyszardObrączka">Dużą trudnością przy tworzeniu projektu tej ustawy było to, że dotychczas nie można było uzgodnić stanowisk między samorządem a Ministerstwem Przemyślu i Handlu, ponieważ samorząd był finansowo zainteresowany w gospodarce energetycznej, a przede wszystkim w prowadzeniu elektrowni, gdyż z tego źródła, czerpał dochody na swe utrzymanie. Gospodarka samorządowa jest deficytową i pozbawianie jej poważnych źródeł dochodu uderza w równowagę jej budżetu. Chodziło o znalezienie punktu wyjścia, żeby z jednej strony gospodarkę energetyczną objąć planem ogólnopaństwowym, a z drugiej strony zapewnić dochód samorządom z dotychczas posiadanych urządzeń elektrycznych i gazowych. Samorząd na podstawie tej ustawy traci możność bezpośredniego prowadzenia zakładów elektrycznych, które będą prowadzone przez zjednoczony Centralny Zarząd Energetyczny. Traci też możność sprzedaży i wydzierżawiania zakładów oraz traci możność ustalania taryf i pobierania dochodów. Jednak samorząd otrzymuje również wielkie korzyści, a więc przede wszystkim dostaje energię w odpowiedniej ilości. Następnie uzyskuje pewność dostawy, która jest większa w sieci państwowej, niż z samodzielnie pracującego zakładu samorządowego.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#RyszardObrączka">Jest też rzeczą pewną, że taryfy zastosowane przez Państwo będą niższe niż dotychczas stosowane przez samorząd, ponieważ będą wykorzystane przede wszystkim najtańsze źródła produkcji energii elektrycznej. Samorządy otrzymują na podstawie ustawy cały szereg uprawnień zwłaszcza w dziedzinie rozdziału energii elektrycznej na swoim terenie, Samorząd nie traci wpływu na prowadzenie i rozbudowę urządzeń zaopatrzenia w energie, ponieważ przedstawiciele samorządu mają zapewniony udział w organach doradczych i kontrolnych zjednoczeń. Samorząd nie traci także wpływu na ustalanie taryf, ponieważ przewidziane jest ustalanie taryf przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu w porozumieniu z Ministerstwem Administracji Publicznej względnie z Ministerstwem Ziem Odzyskanych na ziemiach odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#RyszardObrączka">Tytuł własności zakładów elektrycznych i gazowni pozostaje w dalszym ciągu przy samorządach. Odpowiednie umowy unormują wysokość dochodu, jaki otrzymają samorządy z tytułu oddania tych zakładów pod zarząd właściwych zjednoczeń. Wysokość dochodów samorządu będzie unormowana na podstawie kapitału zainwestowanego w elektrowniach na terenie miast, na podstawie istniejącego stanu urządzeń oraz wszystkich dotychczasowych wydatków samorządu.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#RyszardObrączka">Wszelkie zobowiązania publiczno-prawne z tytułu przejętych pod zarząd elektrowni, zobowiązania z tytułu umów o pracę będą w dalszym ciągu przez zjednoczenia respektowane. Samorząd uzyskuje możność unowocześnienia swych zakładów. Elektrownie mają urządzenia przestarzałe, zainwestowane przeważnie przed 30 laty, i na inwestycje unowocześniające te elektrownie potrzeba wielkich kapitałów, na które samorząd zdobyć się nie może wobec konieczności zaspokojenia palących potrzeb w innych dziedzinach.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#RyszardObrączka">Dlatego to ustawa, która z jednej strony zabezpiecza interesy samorządu, a z drugiej strony nie osłabia całego przemysłu energetycznego, która pozwala na obniżenie cen produkcji naszego prądu, będzie niewątpliwie dużym krokiem naprzód w kierunku unormowania tej dziedziny gospodarki i poddania jej planowemu kierownictwu. Następnie jest dalszym krokiem na drodze odbudowy kraju i współpracy planowej na wszystkich odcinkach.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#RyszardObrączka">Na posiedzeniu wczorajszym komisji zostały dokonane jedynie poprawki redakcyjne i stylistyczne, Zasadniczo przyjęty został tekst ustawy w brzmieniu rządowym.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#RyszardObrączka">W imieniu Komisji Przemysłowej mam zaszczyt prosić Wysoki Sejm o uchwalenie projektu ustawy w brzmieniu rządowym z poprawkami redakcyjnymi i stylistycznymi uchwalonymi na komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WładysławKowalski">Czy ktoś pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy o planowej gospodarce energetycznej, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WładysławKowalski">Proponuję odbycie trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę, nikt głosu nie zabiera, głosujemy.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy o planowej gospodarce energetycznej, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że ustawa o planowej gospodarce energetycznej została w trzecim czytaniu uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wyznaniowej i Narodowościowej o rządowym projekcie ustawy w sprawie zmiany dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 23 listopada 1936 r. o stosunku Państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 86 i 118).</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Ordyńcowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefOrdyniec">Wysoka Izbo! W okresie przedwojennym istniało na terytorium Państwa Polskiego aż siedem różnych Kościołów ewangelickich, opartych na różnych przepisach zaborców, Z nich tylko jeden Kościół ewangelicko-augsburski w R. P. posiada uregulowany stosunek do Państwa Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JózefOrdyniec">Pomiędzy gminami Kościołów ewangelicko-unijnych, staroluterańskiego i ewangelickiego Kościoła wyznania augsburskiego i helweckiego, a Kościołem ewangelicko-augsburskim w R. P. nie ma żadnych różnic dogmatycznych i ludność ewangelicka polska tych Kościołów bez względu na wyznanie sama żąda zjednoczenia w ramach Kościoła ewangelicko-augsburskiego w R. P., który tak pod względem narodowościowym, jak i ze względu na panującego w nim ducha był i jest najbardziej spośród tych kościołów polskim.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JózefOrdyniec">Słusznie zatem rządowy projekt ustawy w sprawie zmiany dekretu Prezydenta R. P. z dn. 25 listopada 1936 r. o stosunku Państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w R. P. wysuwa w art. 1 postulat zjednoczenia tych Kościołów na całym obszarze Państwa Polskiego z Kościołem ewangelicko-augsburskim i zerwania z obcym nam ustawodawstwem państw zaborczych.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JózefOrdyniec">W art. 2 projekt reguluje sprawę majątku parafii, podlegających zjednoczeniu, z wyjątkiem obszaru ziem odzyskanych i b. Wolnego Miasta Gdańska, gdyż sprawa majątku kościołów ewangelickich na tych obszarach wymaga odrębnego uregulowania z chwilą, gdy skład wyznaniowy ludności polskiej na tych obszarach będzie ostatecznie ustalony.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JózefOrdyniec">Komisja Wyznaniowa i Narodowościowa nie wprowadziła do projektu rządowego ustawy żadnych zmian merytorycznych poza nielicznymi poprawkami natury formalno-stylistycznej. Poprawki te są następujące:</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JózefOrdyniec">W art. 2 w ust, 2, w wierszu 1 wyraz poprzedniego” zastąpiono wyrazem „poprzedzającego”.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JózefOrdyniec">Po art. 2 wstawiono nowy art. 3 treści następującej: „Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy tracą moc obowiązującą przepisy o sprawach, unormowanych ustawą niniejszą, a w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JózefOrdyniec">a) dekret gabinetowy Króla Pruskiego z dnia 27 września 1817 r, o unii Kościołów ewangelicko-luterańskiego i ewangelicko-reformowanego,</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#JózefOrdyniec">b) ordynacja gmin kościelnych i synodów z dnia 10 września 1873 r. (Zb, U, Pr. z 1873 r. str. 427) wraz z nowelami z dnia 5 kwietnia 1874 r. (Zb. U. Pr str, 143) i z dnia 5 maja 1874 r. (Zb. U. Pr. str. 147),</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#JózefOrdyniec">c) ordynacja o generalnym synodzie z. 20 stycznia 1876 r. (Zb. U. Pr. z 1876 r. str. 7),</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#JózefOrdyniec">d) ustawa o ustroju Kościoła ewangelickiego w Prusach z 3 czerwca 1876 r. (Zb. U, Pr, z, 1876 r. str, 125,</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#JózefOrdyniec">e) ustawa kościelna w sprawie nadzoru kościelnego nad zarządem majątkami gmin kościelnych z dnia 18 czerwca 1892 r. (KG. V Bk 93 str. 9),</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#JózefOrdyniec">f) koncesja generalna dla luteran niezłączonych z Ewangelickim Kościołem Krajowym z dnia 23 lipca 1845 r. (Zb. U. Pr. str. 516),</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#JózefOrdyniec">g) ustawa pruska o uzupełnieniu i zmianie koncesji generalnej z dnia 23 'maja 1908 r. (Zb. U. Pr. str. 155),</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#JózefOrdyniec">h) patent cesarski z dnia 8 kwietnia 1861 r. (Dz. U. p. austr. Nr 41) i obwieszczenie b. austr. ministerstwa wyznań i oświaty z dnia 15 grudnia 1891 r. o ustroju ewangelickiego Kościoła wyznania augsburskiego i helweckiego (Dz. U, p, austr. Nr 4 (1892),</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#JózefOrdyniec">i) rozporządzenie Ministra b. dzielnicy pruskiej z dnia 3 lipca 1920 r. w sprawie zjednoczonego Kościoła ewangelickiego w b. dzielnicy pruskiej (Dz.U.Min. b. dziełu, pr. Nr 35, poz 327),</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#JózefOrdyniec">j) rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 marca 1928 r. o zwołaniu Synodu Nadzwyczajnego Ewangelickiego Kościoła Unijnego (Dz. U, R. P, Nr 3D, poz. 278),</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#JózefOrdyniec">k) ustawa śląska z 16 lipca 1937 r. o tymczasowej organizacji Ewangelickiego Kościoła Unijnego na Górnym Śląsku (Dz. U. Śl. Nr 14, poz. 33) i ustawa śląska z 10 lipca 1939 r. w sprawie zmiany niektórych postanowień ustawy z 16 lipca 1937 r. (Dz, U. Śl. Nr 20, poz. 45),</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#JózefOrdyniec">l) dekret z dnia 19 września 1946 r. o zmianie dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 25 listopada 1946 r. (Dz. U. R. P. Nr 54. poz. 304).</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#JózefOrdyniec">Dotychczasowemu art, 3 nadano numerację art, 4 oraz treść następującą:</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#JózefOrdyniec">„Wykonanie niniejszej ustawy porucza się Prezesowi Rady Ministrów oraz Ministrom: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych”. Art. 5 nadano brzmienie następujące:</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#JózefOrdyniec">„Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#JózefOrdyniec">Wnoszę zgodnie z jednomyślną uchwałą Komisji Wyznaniowej j Narodowościowej, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt ustawy w sprawie zmiany dekretu Prezydenta R.P. z dn. 25 listopada 1936 r. o stosunku Państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w R. P. z poprawkami komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławKowalski">Czy w tej sprawie pragnie kto zabrać Głos?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WładysławKowalski">Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali ustawę wraz z poprawkami komisji, zawartymi w druku nr 118.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w sprawie zmiany dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej o stosunku Państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego — w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WładysławKowalski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WładysławKowalski">Proponuję odbycie trzeciego czytania. Nie słyszę sprzeciwu. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w trzecim czytaniu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że ustawa w sprawie zmiany dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej o stosunku Państwa do Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Rzeczypospolitej Reńskiej — została w trzecim czytaniu uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Sprawozdanie komis ii Prawniczej i Regulaminowej o wniosku posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Klubu Katolicko-Społecznego w sprawie złożenia przez Rząd Sejmowi projektu ustawy, normującej wyjęcie spod kompetencji sądów wojskowych osób cywilnych i poddanie ich wyłącznie sądom powszechnym (druki nr 70 i 137).</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#WładysławKowalski">Jako sprawozdawca głos ma poseł Dąbek,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PawełDąbek">Wniosek klubów PSL i Społeczno-Katolickiego w sprawie złożenia przez Rząd Sejmowi projektu ustawy, normującej wyjęcie spod kompetencji sądów wojskowych — osób cywilnych i poddanie ich wyłącznie sądom powszechnym (druk nr 70) był przedmiotem rozpatrzenia Komisji Prawniczej i Regulaminowej. Wniosek ten wzywa Rząd do wniesienia odpowiedniej ustawy w terminie 7 dni.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PawełDąbek">Potrzeby odbudowującej się Polski demokratycznej spowodowały, że dekretem z dn. 30 października 1944 r. o ochronie Państwa, dekretem z 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa oraz dekretem z 13 czerwca 1946 r. cały szereg przestępstw wymienionych w tych dekretach poddanych zostało orzecznictwu sądów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PawełDąbek">Artykuł 25 „Małej Konstytucji” przewiduje scalenie wymiaru sprawiedliwości w ramach sądownictwa powszechnego. Komisja Prawnicza i Regulaminowa na posiedzeniu w dn. 26 czerwca 1947 r. po wysłuchaniu sprawozdania Ministra Sprawiedliwości stwierdziła, że Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadza prace nad unifikacją sądownictwa i prace te są w toku. Sprawa ta wiąże się z dworna zagadnieniami: 1) ze sprawą kadr sędziowsko-prokuratorskich oraz 2) ze sprawą zabezpieczenia sprawnego postępowania zunifikowanego sądownictwa. Istnieje potrzeba przystosowania przepisów proceduralnych i materialnych do nowych zadań sądownictwa powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PawełDąbek">Wobec takiego stanu faktycznego, przedstawionego przez Ministra Sprawiedliwości, wniosek klubu PSL uznać należy za bezprzedmiotowy i mający charakter demonstracyjny.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PawełDąbek">W imieniu Komisji Prawniczej i Regulaminowej stawiam przed Wysokim Sejmem wniosek o odrzucenie wniosku i rezolucji, proponowanych w drukach nr 70 i 137.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławKowalski">Dla uzasadnienia wniosku mniejszości głos ma poseł Wójcicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekWójcicki">Wyjątkowy przepis, poddający osoby cywilne sądom wojskowym za przestępstwa polityczne, został wprowadzony dekretem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 30 października 1944 r. o ochronie Państwa, gdzie w art. 14 wyraźnie powiedziano, że wyjątkowy ten przepis stosuje się w czasie wojny. W ówczesnych warunkach był to przepis uzasadniony brakiem należy tego zorganizowania sądownictwa powszechnego, jak również brakiem sędziów cywilnych. Wyjątkowy ten przepis został jednak utrzymany w dekrecie z dnia 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, zmienionym następnie dekretem z dnia 13 czerwca 1946 r.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#FranciszekWójcicki">Mimo że upłynęło dwa lata od ustania działań wojennych, obowiązuje nadal wyjątkowy przepis, na mocy którego osoby cywilne podlegają sądom wojskowym za określone w ustawie przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#FranciszekWójcicki">Nasz nagły wniosek z dnia 17 kwietnia r. b. znalazł się na porządku dziennym dopiero w lipcu. Komisja Prawnicza i Regulaminowa większością głosów zadecydowała o odrzuceniu wniosku.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#FranciszekWójcicki">Zarzuty przeciwko wnioskowi posłów klubu PSL o wyłączenie spraw osób cywilnych spod kompetencji sądów wojskowych sprowadzały się do:</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#FranciszekWójcicki">1) braku kadr sędziowskich i prokuratorskich, przy czym p. Minister Sprawiedliwości wyraźnie zaakcentował, że nie chodzi tutaj o zagadnienie liczby sędziów, lecz o należyte wyszkolenie kadr sędziowskich i prokuratorskich pod względem ideowo-politycznym. W ten sposób wyraźnie zaznaczył, że do obecnego zespołu sędziowsko-prokuratorskiego p. Minister nie ma zaufania, jeśli chodzi o powierzenie mu spraw o przestępstwa polityczne,</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#FranciszekWójcicki">2) że przeprowadza się unifikację sądownictwa i że nie należy wyrywać jakiegoś jednego odcinka, lecz unifikację prowadzić według zamierzonego planu,</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#FranciszekWójcicki">3) że termin 7-dniowy wskazany we wniosku dla wyłączenia spraw politycznych jest zbyt krótki i że termin ten rzekomo wskazuje, że wniosek jest tylko manifestacją.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#FranciszekWójcicki">Pragnąłbym pokrótce zanalizować te zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#FranciszekWójcicki">Czy obecne kadry sędziowsko-prokuratorskie nie zasługują na powierzenie im spraw o przestępstwa polityczne? Czyż są podstawy do stawiania tak poważnego zarzutu obecnym sędziom i prokuratorom, że nie będą sumiennie stosowali obowiązującego prawodawstwa, obowiązujących ustaw?</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#FranciszekWójcicki">Jesteśmy głęboko przekonani o rzetelności kadr sędziowskich i prokuratorskich, o ich szczerej chęci i dobrej woli w wykonywaniu obowiązujących praw. A w naszym przeświadczeniu obowiązkiem sędziego jest stosowanie obowiązującego prawa, karanie tych wszystkich bez względu na stanowisko i przynależność partyjną, którzy łamią to prawo, i to jest istotna funkcja sędziego. Panowie zaś wymagacie, by sędzia kierował się nie wyraźnym brzmieniem przepisu czy ustawy zgodnie z intencją ustawodawcy, lecz pojęciami niesprecyzowanymi — duchem prawa, ideą demokracji, choćby to miało być wbrew obowiązującej ustawie. Brzmi to może politycznie pięknie, ale czy zdajecie sobie sprawę, jakie możliwości stwarzacie dla dowolności w wyrokowaniu? Może te zalecenia są dobre dla trybunału ludowego — instrumentu rewolucji, ale nie dla rządów w państwie, gdzie stosunki społeczne i gospodarcze są na drodze stabilizacji.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#FranciszekWójcicki">Jeśli przepis jest przestarzały i nie pasuje do obecnego oblicza społeczno-politycznego, winien być natychmiast usunięty przez Sejm, przez Rząd. Sądy niech będą tylko sądami i stosują obowiązujące prawo tak, by orzeczenia nie były sprzeczne z ustawą, by były oparte na dowodach. Niestety zaleca się bowiem dziś, że pozbawić wolności można oskarżonego nie tylko wtedy, gdy mu się winę udowodni, ale także i wówczas, gdy się wyczuje, że jest winien, i w tym naświetleniu rozumiemy, że p. Minister może nie mieć zaufania do obecnych kadr sędziowsko-prokuratorskich. Bo prawdziwy sędzia, rzetelny, z poczuciem odpowiedzialności i z charakterem nie będzie wydawał wyroków wbrew ustawie i nie zebrawszy dowodów winy oskarżonego. A niestety w sądach wojskowych możemy przytoczyć sporo faktów, w świetle których wydawane wyroki daleko odbiegają od słusznych postulatów wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#FranciszekWójcicki">Jak może oskarżony czy jego rodzina zorganizować obronę, jeśli oskarżony w ustalonym dniu procesu lub w przededniu dowiaduje się o akcie oskarżenia w formie odczytania jego treści. Rodzina w ogóle nie jest dopuszczana na proces. Są wypadki, że proces odbywa się w więzieniu. Obrona — najczęściej z urzędu — dostaje akta przeważnie dopiero w dniu rozprawy, Obrońcami przed sądem wojskowym mogą być tylko ci adwokaci, którzy otrzymają zezwolenie Ministra Obrony Narodowej. Grupa adwokatów PSL-owców starała się o takie prawo i na próżno.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#FranciszekWójcicki">W ten sposób osoba cywilna np. za stawianie oporu funkcjonariuszowi bezpieczeństwa zostaje ukarana za gwałtowny zamach na urzędową, osobę na 5–10 lat więzienia przez sąd wojskowy, podczas gdy w sądzie powszechnym wymierzono by jej karę do jednego roku z zawieszeniem wykonania kary.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#FranciszekWójcicki">Wykonywanie wyrobów odbywa się z niezwykłym pośpiechem i często niestety z omyłkami.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#FranciszekWójcicki">Można by wspomnieć tutaj o tym. co się działo w sądach wojskowych i więzieniach, gdy Sejm radził nad ustawą amnestyjną — jakim pośpiechem wykonywano kary śmierci, aby wyroki te nie były objęte dobrodziejstwem amnestii.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#FranciszekWójcicki">I jeszcze jeden przykład wymiaru sprawiedliwości przez sądy wojskowe, W większej sprawie Klimek i to w, na terenie Katowic wydzielono sprawę przywódców organizacji podziemnej i przesłano do osądzenia przez Sąd Wojskowy w Warszawie. Tutaj na mocy amnestii sprawę umorzono. Pozostała sprawa młodzieży, odgrywająca rolę podrzędną, pomocniczą. W stosunku do tej młodzieży zapadł wyrok skazujący na 15 lat i po zastosowaniu amnestii na 10 lat. To są jaskrawe przykłady, obrażające elementarne poczucie sprawiedliwości każdego obywatela.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#FranciszekWójcicki">Panie Ministrze, najwyższy czas, by obywatele, którzy prawo złamali, choćby to byli i przestępcy polityczni, podlegali sądom powszechnym. Nie uważamy, aby sędziowie sądów powszechnych mieli się poddać edukacji ideowo-politycznej na wzór sędziów wojskowych. Niech lepiej będą według pojęć Pana Ministra niedokształceni, ale niech sądzą według własnego sumienia zgodnie z ustawami i przyjętymi formami proceduralnymi, a przede wszystkim sprawiedliwie Drugi argument, jaki wysunięto przeciw naszemu wnioskowi, to okoliczność, że przeprowadza się unifikację sądownictwa wedle planu i w ramach tego planu należy czekać na włączenie spraw politycznych pod kompetencje sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#FranciszekWójcicki">I ten argument nie wydaje mi się przekonywujący. Przecież sądy specjalne włączono już do sądów powszechnych, a to chyba nie popsuło planu unifikacyjnego. Zresztą sądy wojskowe dla osób cywilnych — to jest bolączka powszechna. Zrealizowanie postulatu włączenia tych spraw do sądów powszechnych winno nastąpić jak najprędzej. To nie jest kwestia jakiejś rewolucyjnej reformy sądownictwa. To tylko przywrócenie dawniejszej kompetencji sądów powszechnych. Przeprowadzone reformy sądownictwa w niczym nie będą zahamowane przez włączenie do sądów powszechnych spraw osób cywilnych oskarżonych o przestępstwa polityczne. Nic wiemy, jak długo reformy i przekształcenia organizacyjne będą trwać w Ministerstwie Sprawiedliwości. A sprawa sądów wojskowych dla osób cywilnych jest paląca. Poczucie sprawiedliwości całego społeczeństwa polskiego domaga się normalnych sądów powszechnych dla osób cywilnych, które dopuściły się przestępstwa politycznego.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#FranciszekWójcicki">A nawet gdyby te posunięcia miały opóźnić proces unifikacji w tych dziedzinach, to i w tym wypadku Ministerstwo Sprawiedliwości nie powinno się wahać w przeprowadzeniu włączenia spraw politycznych do swej kompetencji, bo korzyści z tego będą olbrzymie i dla ugruntowania stabilizacji naszych stosunków wewnętrznych i dla powagi wymiaru sprawiedliwości, Obecnie Sądy Wojskowe dla osób cywilnych są bolesną raną w organ izmie społeczeństwa polskiego, są czynnikiem podrywającym wiarę w bezstronność i słuszność wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#FranciszekWójcicki">I ostatni zarzut przeciwko naszemu wnioskowi najmniej poważny, Jak to — mówią — chcecie, aby w ciągu 7 dni, w ciągu tak krótkiego czasu przeprowadzić wyłączenie spod kompetencji sądów wojskowych spraw politycznych przeciwko osobom nie będącym wojskowymi? To jest szkodliwa manifestacja! Już tak często powtarza się ten frazes o szkodliwej manifestacji przy każdej naszej inicjatywie. że należałoby to zmienić na coś nowego. Chyba Was jeszcze stać na to.</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#FranciszekWójcicki">Czyż dla Ministra Sprawiedliwości okres 2 dni jest rzeczywiście krótki dla znowelizowania aort. 51 powołanego na wstępie dekretu? Przecież Ministerstwo już mówi od dawna o wstępnych pracach w tej materii. Czyż wymaga to specjalnej kodyfikacji, czy też wydania skomplikowanej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#FranciszekWójcicki">Ministerstwo Sprawiedliwości, nowelizując art. 51 dekretu o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, może dać termin do przejęcia spraw z sądów wojskowych tak, aby mogło tego swobodnie dokonać. Ale niech wreszcie ukaże się nowelizacja. Niech wreszcie zapadnie decyzja, że sprawy te będą przekazane sądom powszechnym. Ale nam się zdaje, że cała trudność polega na powzięciu decyzji i że są jakieś przeszkody nie do pokonania w łonie Rządu, że komuś zależy na tym, aby ten stan niezadowolenia trwał, aby opóźniać moment unifikacji sądownictwa. Zresztą okres 7 dni może być zmieniony, przedłużony. To nie jest argument przemawiający przeciw naszemu, wnioskowi.</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#FranciszekWójcicki">Na zakończenie chciałbym jeszcze parę słów powiedzieć o nadzorze, jaki mają prokuratorzy sądów wojskowych nad dochodzeniami, prowadzonymi przez władze bezpieczeństwa. Nadzór ten jest niedostateczny i niezdrowy. Raczej można by powiedzieć, że UB ma nadzór nad, prokuratorem, nad sprawami prowadzonymi przez funkcjonariuszy UB. Ale dlatego też przy prowadzeniu spraw zdarzają się przypadki, które doskonale charakteryzują niezdrową atmosferę, w jakiej odbywają się dochodzenia.</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#FranciszekWójcicki">Ale czy te wypadki nie wskazują dobitnie na jakąś niezdrową atmosferę, jaka panuje we władzach organów bezpieczeństwa, na ich rozpanoszenie się i samowolę, poczucie bezkarności i brak poczucia odpowiedzialności?</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#FranciszekWójcicki">Czas najwyższy skończyć z tym swoistym wymiarem sprawiedliwości w sądach wojskowych dla osób cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#FranciszekWójcicki">Nie dopatrujcie się w naszym wniosku jakichś pobocznych tendencji. Pragniemy, by obywatel za swe przestępstwa przeciwko porządkowi prawnemu był sądzony przez sądy powszechne w ramach procedury ustalonej z możnością bronienia się aby nie zdarzały się wyroki skazujące ludzi niewinnych na śmierć, lub wysokie kary pozbawienia wolności. Mniej szkody będzie dla porządku prawnego, jeśli to postępowanie będzie nawet powolniejsze, jeśli kary będą łagodniejsze, lecz wyroki sprawiedliwe.</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#FranciszekWójcicki">Zniesienie sądów wojskowych dla osób cywilnych przyniesie duże odprężenie w społeczeństwie, wzbudzi zaufanie do wymiaru sprawiedliwości, pogłębi praworządność w Polsce oraz będzie czynnikiem stabilizacji naszych stosunków wewnętrznych i w pewnym zakresie przyczyni się do utrwalenia dobrego imienia Polski na terenie międzynarodowym. Wnoszę o uchwalenie przez Sejm naszego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławKowalski">Głosujemy nad wnioskiem mniejszości o uchwalenie wniosku, zamieszczonego w druku nr 70.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku mniejszości, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Większość.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WładysławKowalski">Wniosek upadł. Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem komisji, zawartym w druku nr 137. Kto jest za przyjęciem powyższego wniosku, zechce powstać. Dziękuję, Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WładysławKowalski">Wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Sprawozdania komisji sejmowych w sprawie zatwierdzenia dekretów Rządu R. P.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Oświatowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 3 lutego 1947 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 29 marca 1937 r. o zakładaniu i utrzymywaniu publicznych szkół dokształcających zawodowych (Dz. U. R. P. Nr 14, poz. 52) (druk nr 48).</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#WładysławKowalski">Głos ma sprawozdawca poseł Strzałkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KarolStrzałkowski">Wysoka Izbo! Komisja Oświatowa Sejmu Ustawodawczego na posiedzeniu w dniu 29 marca 1947 r. rozpatrywała wniesiony pod jej obrady dekret Rządu Jedności Narodowej z dnia 3 lutego 1947 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 29 marca 1937 r. (Dz. U. R. P, Nr 14 poz. 52) o zakładaniu i utrzymywaniu publicznych szkół dokształcających zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#KarolStrzałkowski">Zmiana ta dotyczy art. 1a mianowicie nazwę: publiczna szkoła dokształcania zawodowa zmienia się na nazwę: publiczna szkoła średnia zawodowa dnia 4 lipca 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#KarolStrzałkowski">Art. 3 wspomnianej ustawy z dnia 29 marca 1937 r. otrzymuje odtąd brzmienie następujące;</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#KarolStrzałkowski">„Wydatki na wynagrodzenie dyrektorów (kierowników), nauczycieli, asystentów i instruktorów oraz lekarzy publicznych średnich szkół zawodowych ponosi w całości Skarb Państwa, Wszelkie inne wydatki, związane z założeniem i utrzymaniem publicznych szkół średnich zawodowych, pokrywa gmina, na której obszarze znajduje się szkoła. Jeżeli do szkoły uczęszcza młodzież z obszaru innych gmin, w których brak jest publicznych szkól średnich zawodowych, wówczas gminy te pokrywają odpowiednia, część wydatku na utrzymanie szkoły w stosunku do liczby młodzieży uczęszczającej do danej szkoły”.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#KarolStrzałkowski">Dalej wprowadza się nowy artykuł — 4 w następującym brzmieniu „Dyrektorów (kierowników), nauczycieli, asystentów i instruktorów oraz lekarzy publicznych średnich szkół zawodowych powołują władze szkolne”.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#KarolStrzałkowski">Trzeba zaznaczyć, że dekret, zmieniający ustawę z dn. 29 marca 1937 r„ dotyczy nie szkól zawodowych typu gimnazjalnego i licealnego, a szkół dokształcających, do których uczęszcza udo dzież jednocześnie ucząca, się zawodu i praktykująca w zakładach, przemysłowych i pracowniach rzemieślniczych.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#KarolStrzałkowski">Dotychczasowa nazwa tych szkół; Publiczne szkoły dokształcające zawodowe bez przymiotnika „średnie” kojarzyła się w opinii publicznej z pojęciem szkoły mało atrakcyjnej dla młodzieży. Dalej trzeba podkreślić, że szkoły te były że użyję tego porównania — ślepymi ulicami bez wyjścia, nic zapewniały one bynajmniej wstępu do szkół licealnych i wyższych zakładów naukowych, przez co młodzieży pracującej w przemyśle i rzemiośle działa się krzywda: stała jej na drodze do dalszego kształcenia. się zapora. Aby zaspokoić wzbudzone przy nauce zainteresowania, młodzież ta po ukończeniu szkół dokształcających musiała jeszcze bądź przygotować się samodzielnie do egzaminów, składanych w charakterze eksternów, bądź szukać specjalnego rodzaju szkół, uprawniających do wstępu na wyższe zakłady naukowe. Dekret referowany krzywdę tę usuwa i otwiera młodzieży dalszą drogę kształcenia, co nie jest dla idei demokratyzacji wyższych zakładów naukowych obojętne. Jednocześnie konieczność szybszej odbudowy naszych zniszczonych, wsi i miast i zmiana struktury gospodarczo-społecznej naszego Państwa wymagają pracowników bardziej kwalifikowanych i ludzi o szerokich horyzontach myślenia, wreszcie ciągły rozwój techniki i jej znaczenie w życiu współczesnym i udział szerokich rzesz robotniczych i pracowniczych w kierowaniu zakładami przemysłowymi wywołują konieczność przygotowania pracowników, stojących na odpowiednim poziomie i uzdolnionych do kierowania przedsiębiorstwami i przyjęcia współodpowiedzialności za przedsiębiorstwa, w których pracują. Dlatego też ukończenie przez tych łudzi średniej szkoły zawodowej stało się nakazem chwili.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#KarolStrzałkowski">Uzasadnienie to należy uzupełnić dodaniem uwagi, że szkoły omawiane otrzymują 18-godzinny w tygodniu wymiar czasu, a nauka odbywa się w porze dziennej. Młodzież obowiązana jest uczęszczać do niej do 18 roku życia.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#KarolStrzałkowski">Na tym polega społeczne znaczenie wprowadzonych dekretem z dn. 2 lutego 1947 r. do ustawy z dn. 29 marca 1937 r. zmian w odniesieniu do uczniów, które to zmiany Komisja Oświatowa, po dyskusji jednomyślnie przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#KarolStrzałkowski">Dekret przynosi korzyść dla nauczycielstwa, zatrudnionego w tych szkołach. Nauczycielstwo dotąd, że użyję porównania, było w sytuacji legendarnego Twardowskiego, zawieszonego między niebem a ziemią i trudno było je zakwalifikować, czy są funkcjonariuszami państwowymi, czy samorządowymi, ponieważ dotąd uposażenie. jego pokrywał w 2/3 Skarb Państwa, zaś w 1/3 samorząd, który w związku z ogólną ciężką sytuacją finansową nie wszędzie wywiązywał się terminowo ze swych zobowiązań, poza tym często powstawały rozdźwięki między władzami państwowymi a samorządowymi przy obsadzie personelu, wyłaniały się spory, w zakresie kompetencji itp.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#KarolStrzałkowski">Aby uspokoić zainteresowanych w obciążeniu Skarbu Państwa nowym wydatkiem, należy wyjaśnić, że ten ostatni i tak pokrywał od lat przypadającą na samorząd część uposażenia, by nie dopuścić do zamknięcia szkół, Na samorządzie ciąży nadal obowiązek pokrywania świadczeń rzeczowych, co nie pociąga jednak za sobą zbyt wielkich wydatków, gdyż z braku lokali w wielu zniszczonych przez wojnę i okupanta miejscowościach szkoły zawodowe dokształcające ulokowały się w gmachach szkół powszechnych, skutkiem czego odpadają wydatki na opał, remont itp.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#KarolStrzałkowski">Uznanie personelu nauczającego w średnich szkołach zawodowych za funkcjonariuszy państwowych, mianowanie ich przez władze szkolne, rokuje nadzieje, że uda się zaangażować do tych szkół i te siły nauczycielskie, które dotąd ze względu na niewyjaśnioną sytuację prawną od nich stroniły.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#KarolStrzałkowski">Dekret referowany dotyczy ściśle ustawy z dn. 29 marca 1937 r., która w jednym z artykułów wyłącza ze swego działania dokształcające szkoły rolnicze. Dlatego też Komisja Oświatowa zgłasza w tej sprawie rezolucję treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#KarolStrzałkowski">„Sejm Ustawodawczy wzywa Rząd do rychłego znowelizowania ustaw, dotyczących szkolnictwa rolniczego dokształcającego, w kierunku uzgodnienia jego poziomu organizacyjnego z publicznym szkolnictwem średnim zawodowym w związku z dekretem z dn. 9 lutego 1947 r.”. W imieniu komisji proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie dekretu i przyjęcie odczytanej przeze mnie rezolucji komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WładysławKowalski">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu, Dekret został zatwierdzony. Do powyższego dekretu zgłoszono rezolucję komisji, zawartą w druku nr 48. Kto jest za przyjęciem powyższej rezolucji, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WładysławKowalski">Rezolucja została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisu Oświatowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R, P, z dnia 10 grudnia 1946 r. o obowiązku współpracy w zakresie nauczania w szkolnictwie zawodowym (Dz. U. R. P. Nr 8, poz. 39) (druk nr 47).</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#WładysławKowalski">Głos ma sprawozdawca poseł Pokora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WojciechPokora">Komisja Oświatowa na posiedzeniu w dniu 29 marca 1947 r. rozpatrzyła dekret Rządu z dnia 1.0 grudnia 1946 r. o obowiązku współpracy w zakresie nauczania w szkolnictwie zawodowym.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WojciechPokora">Po rozpatrzeniu tego dekretu komisja wnosi:</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WojciechPokora">„Sejm Ustawodawczy zatwierdza powyższy dekret ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 8 pod poz. 39 A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WładysławKowalski">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za zatwierdzeniem dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu. Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Oświatowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 19 listopada 1946 r. o utworzeniu wydziałów architektury, inżynierii i komunikacji w Akademii Górniczej w Krakowie (Dz. U, R, P. Nr 8, poz. 38) (druk nr 46), Głos ma sprawozdawca poseł Bieńkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WitoldBieńkowski">Komisja Oświatowa po zapoznaniu się z treścią dekretu z dnia 19 listopada o utworzeniu wydziałów architektury, inżynierii i komunikacji w Akademii Górniczej w Krakowie i po przedyskutowaniu stwierdza, że dekret ten spełnia potrzebę istnienia tych wydziałów politechnicznych na południowym wschodzie ziem polskich, specjalnie dotyczy to wydziału architektury, który zwłaszcza w Krakowie, w miejscu zabytków architektonicznych, zdaniem komisji, może pracować naukowo i kształcąco.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#WitoldBieńkowski">Komisja Oświatowa wnosi o zatwierdzenie dekretu w brzmieniu rządowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławKowalski">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WładysławKowalski">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#WładysławKowalski">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Oświatowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 15 listopada 1946 r. o przekształceniu Akademii Nauk Politycznych w Warszawie na Państwową Szkołę Akademicką (Dz. U. R. P. Nr 70, poz. 378) (druk nr 45).</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#WładysławKowalski">Sprawozdawca poseł Rękas jest nieobecny. Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#WładysławKowalski">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#WładysławKowalski">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Zdrowia o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 8 listopada 1946 r. o organizacji samorządu zawodowego lekarskiego, lekarsko-dentystycznego i aptekarskiego (Dz. U. R. P. Nr 64, poz. 354) (druk nr 50).</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#WładysławKowalski">Sprawozdawca poseł Michałowicz jest nieobecny, Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#WładysławKowalski">Kto jest za zatwierdzeniem, powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#WładysławKowalski">Dekret został zatwierdzony jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Zdrowia o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.:</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#WładysławKowalski">1) z dnia 8 października 1946 r. o zmianie ustawy z dnia 1 lipca 1921 r. o upoważnieniach do wykonywania czynności felczerskich (Dz.U. R. P. Nr 55, poz. 312), 2) z dnia 16 stycznia 1947 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 16 kwietnia 1946 r. o zwalczaniu chorób wenerycznych (Dz. U. R. P. Nr 20, poz. 80) (druk nr 51).</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#WładysławKowalski">Jako sprawozdawca głos ma poseł Jurek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanJurek">Wysoka Izbo! Mam zreferować dwa dekrety; 1) dotyczący rozmieszczenia felczerów, 2) dotyczący chorób wenerycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanJurek">Ustawa z dnia 1 lipca 1921 r. nadawała uprawnienia felczerowi do wykonywania praktyki wyłącznie na obszarze województw: warszawskiego, łódzkiego, poleskiego, lubelskiego, kieleckiego, białostockiego, wileńskiego, wołyńskiego i nowogrodzkiego. Dekret z dnia 8 października 1946 r. rozszerzył te uprawnienia na cały obszar Rzeczypospolitej. Biorąc pod uwagę wielki ubytek lekarzy na skutek najazdu hitlerowskiego, którego to ubytku nie da się wyrównać w najbliższym okresie, biorąc pod uwagę znów repatriację felczerów z ziem wschodnich na ziemie odzyskane — elementu doświadczonego i wykwalifikowanego, należy ten element fachowy należyci rozprowadzić i wyzyskać w służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanJurek">Dlatego w imieniu Komisji Zdrowia proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie dekretu z dnia 8 października 1946 r. ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 55. Poz. 312.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JanJurek">Zmiana ustawy ma charakter raczej formalny niż merytoryczny.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#JanJurek">Drugi dekret dotyczy zwalczania chorób wenerycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#JanJurek">Wśród wielu trudności nie możemy nie zauważyć groźnego pochodu niebezpieczeństwa chorób wenerycznych dla bytu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#JanJurek">Wielkie (migracje różnoludnościowe i przemarsz armii oraz zakłócenie odpowiedniej kontroli sprzyjają tej inwazji. Gdy dawniej chorowali mężczyźni, to dzisiaj taką samą ilość zarażonych stanówką kobiety i co gorsza w związku z przekształceniem naszej struktury gospodarczej na rolno-przemysłową — choroba ta trafia na wieś, gdzie w związku z brakiem odpowiedniego uświadomienia przynieść może o wiele większe szkody. Jakie szkody biologiczne, jakie następstwa i jakie są sposoby leczenia — to należy do lekarzy i trzeba by na to długiego referatu, Ja podam tylko, jakie przynoszą szkody gospodarcze. W tej chwili mamy około 1,5 miliona chorych; straty Państwa w przybliżeniu z powodu tych chorób wynoszą około 5 miliardów rocznie, a więc jest to choroba społeczna, groźna w swych skutkach i niebezpieczna dla bytu państwa. Jasnym jest, że walka z chorobami wenerycznymi może być prowadzona przy uwzględnieniu problemu prostytucji jako najgłówniejszego źródła zarażania. Dlatego też obowiązują przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia Publicznego w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych z 6 września 1922 r. (Dz. U. R. P, Nr 78, poz. 715), przekazujące nadzór nad osobami, uprawiającymi nierząd zawodowo, władzom administracji I instancji, wykonywującym te funkcje przez lekarzy powiatowvch oraz przy pomocy Milicji Obywatelskiej jako organów wykonawczych oraz komisję, sanitarnoobyczajowe, zgodnie z systemem neoreglamentacji, a więc przez rejestr i badania, ścisłe zwalczanie chorób wenerycznych regulowane jest dekretem z dnia 16 kwietnia 1946 r., zmienionym dekretem z 16 stycznia 1947 r. Zgodnie, z tym dekretom wszystkie osoby chore mają obowiązek zgłosić się do lekarza i spełniać jego zarządzenia. Za nieletnich i ubezwłasnowolnionych odpowiedzialne są osoby sprawujące nad nimi prawną lub faktyczną władzę, Winni nieprzestrzegania obowiązku zgłoszenia się do lekarza lub niedopełnienia obowiązku zgłoszenia podlegają karze aresztu jednego miesiąca i 10,000 grzywny albo jednej z tych kar. Ponadto dekret zabrania w okresie zakaźnym dotkniętym chorobą weneryczną dokonywania jakichkolwiek czynności lub przedsiębrania działań, które umożliwiają lub mogą spowodować zarażenie innych osób, jak również i wstępowanie w związki małżeńskie. W myśl art, 245 k. k. kto będąc domknięty chorobą weneryczną naraża inną osobę na zakażenie tą chorobą, bez względu na to, czy zarażenie nastąpiło, podlega karze więzienia lub aresztu do lat trzech. W taki sposób normuje zawieranie małżeństw prawo małżeńskie w art. 7.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Szwalbe.)</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#JanJurek">Niepohamowany proces chorób wenerycznych odbiłby się ujemnie nie tylko na stanie gospodarczym, lecz i na moralnym, biologicznym i polityce populacyjnej narodu. Dekret z dnia 16 kwietnia 1946 r. ujął należycie tak postanowienia ustawodawcze jak i wykonawcze, ustalające obowiązki chorego, lekarza, władz administracji ogólnej, związków samorządowych i instytucji publicznych z przepisami karnymi i końcowymi. Jedynym brakiem i słabą stroną tego dekretu poza małymi brakami, dotyczącymi art. 7, 11, 16 i działu 6, jest art. 10 punkt 3, toteż dekret z dnia 16 stycznia 1917 r. wyrównuje tę słabą stronę przez rozciągnięcie nadzoru nie tylko na uprawiających nierząd zarobkowo, lecz i na osoby zagrażające szerzeniem chorób wenerycznych.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#JanJurek">Wydany zaś ogólnik wykonawczy Ministra Zdrowia z dnia 23 marca 1947 r. o rygorach leczenia i izolacji względem osób podanych jako źródło zakażenia, ustający, przy tym program pracy i drogi realizacji, idące w kierunku akcji leczniczej, zapobiegawczej, propagandowej i prawno-społecznej, zlikwiduje jedną z największych klęsk doby dzisiejszej.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#JanJurek">W imieniu Komisji Zdrowia wnoszę o zatwierdzenie dekretu 2 dnia 16 stycznia 1947 r., ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 20, pod poz. 80.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy kto chce zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#StanisławSzwalbe">Oba dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Zdrowia o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 5 lipca 1947 r. o wykonywaniu czynności techniczno-dentystycznych Dz. U. R. P. Nr 27, poz. 397 (druk nr 72).</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Zajączkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZdzisławZajączkowski">Wysoka Izbo! Dekret o wykonywaniu czynności techniczno-dentystycznych określa wyraźnie uprawnienia techników dentystycznych, daje im możność po złożeniu egzaminu zdobycia uprawnień. Dalej dekret reguluje sprawę szkolenia techników dentystycznych, które odtąd odbywać się będzie tylko w szkołach dentystycznych.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ZdzisławZajączkowski">Dekret ten rozpatrzony został przez Komisję Zdrowia i proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu, nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania, Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Zdrowia o dekrecie Rządu Rzeczypospolitej z. dnia 11 kwietnia 1947 r. w sprawie praktyki pielęgniarskiej (Dz. U. R. P. Nr 32 poz. 141) (druk nr 96).</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca posłanka Chorążyna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AnnaChorążyna">Komisja Zdrowia po rozpatrzeniu dekretu Rządu R, P, z dnia 11 kwietnia 1947 r. w.sprawie praktyki pielęgniarskiej ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 32 pod pozycją 141 — jednomyślnie wnosi o zatwierdzenie powyższego dekretu.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AnnaChorążyna">Na mocy tego dekretu zostaje nadane stałe prawo wykonywania praktyki pielęgniarskiej oraz prawo uzyskania tytułu pielęgniarki osobom, które mają za sobą 5 lat praktyki pielęgniarskie j albo ukończyły za granicą jednoroczną szkolę pielęgniarską oraz odbyły dwuletnią praktykę pielęgniarską, a teraz do końca 1949 r. przejdą dwumiesięczny kurs przeszkoleniowy i poddadzą się egzaminowi przed państwową komisją egzaminacyjną.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#AnnaChorążyna">W okresie okupacji niemieckiej szkoły pielęgniarskie zostały zniszczone. Przez cały ten czas nie było siłą rzeczy przypływu nowych sił do zawodu. Cały szereg kobiet pracowało jednakże w szpitalach i na innych placówkach, w okresie wojennym szkoląc się na różnych tajnych kursach i nabierając praktycznych umiejętności. Pracują one często do dziś w zawodzie pielęgniarskim, a w okresie wojny oddawały wiele usług społeczeństwu, pełniąc swą pracę ofiarnie, nieraz bohatersko. Społeczna sprawiedliwość nakazuje dać im możność włączenia się do zawodu.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#AnnaChorążyna">Wiele kobiet na emigracji przechodziło kursy sanitarne i pracowało w szpitalach. Dwumiesięczny kurs przeszkoleniowy i egzamin państwowy dadzą im możność pracy zawodowej. Zapotrzebowanie na pielęgniarki jest ogromne. Na skutek ich braku lekarze i tak już przeciążeni pracą muszą niejednokrotnie wykonywać osobiście szereg zabiegów pielęgniarskich. W myśl prowizorycznego obliczenia Ministerstwa Zdrowia na mocy tego dekretu dopłynie do końca 1949 r. około 4.090 pielęgniarek, co jest konieczne z punktu widzenia potrzeb mimo stałego rozbudowywania szkolnictwa pielęgniarskiego.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#AnnaChorążyna">Zarówno sprawiedliwość społeczna, jak i usprawiedliwione potrzeby szybkiego uzupełnienia ilości pracowników w tym zakresie przemawiają za słusznością tego dekretu.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#AnnaChorążyna">Komisja Zdrowia jednomyślnie wnosi o zatwierdzenie lego dekretu w brzmieniu ogłoszonym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StanisławSzwalbe">Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Komunikacyjnej o dekrecie Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 11 kwietnia 1947 r. o rozciągnięciu mocy obowiązującej ustawy wodnej na cały obszar woj, śląskiego (Dz. U, R, P, Nr 32 poz. 142) (druk nr 119).</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł ob. Żukowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WacławŻukowski">Dekret Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 11 kwietnia 1947 r. o rozciągnięciu (mocy obowiązującej ustawy wodnej na cały obszar woj. śląskiego (Dz. U. R. P. Nr 32, poz. 142) był rozpatrywany na posiedzeniu komisji 30 maja 1947 r. i komisja jednomyślnie go przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WacławŻukowski">Ustawa wodna z dnia 19 września 1922 r. (Dz. U. R. P. z 1928 r. Nr 62, poz. 574) na mocy art. 256 weszła w życie z dniem ogłoszenia jednolitego jej tekstu, tj. 13 kwietnia 1928 r., z mocą obowiązującą dla całego obszaru R. P. z wyjątkiem woj. śląskiego. Odrębna struktura organizacyjna woj, śląskiego przed 1939 r. uzasadniła odmienne potraktowanie niektórych ustaw obowiązujących w całym Państwie, obecnie jednakże wobec ujednolicenia struktury organizacyjnej woj. śląskiego staje się aktualnym zunifikowanie tych wszystkich ustaw i dla całego obszaru woj. Śląskiego.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WacławŻukowski">Z powyższych względów dekret z 11 kwietnia 1947 r. słusznie rozciąga moc obowiązującą ustawy wodnej z dnia 19 września 1922 r. wraz z późniejszymi zmianami na cały obszar woj, śląskiego.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WacławŻukowski">W imieniu Komisji Komunikacyjnej wnoszę o zatwierdzenie dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu zechce wstać. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Rolnej o dekrecie Rządu R.P. z dn. 2 kwietnia 1947 r. o utworzeniu, przymusowego zrzeszenia przedsiębiorców gorzelń rolniczych (Dz. U. R. P. Nr 32. Poz. 139) (druk nr 83), Głos ma sprawozdawca poseł ob. Burdzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanMichałBurdzy">Wysoka Izbo! Komisja Rolna na posiedzeniu w dn. 25 maja br, rozpatrzyła dekret Rządu R. P. z dn. 22 kwietnia 1947 r. o utworzeniu przymusowego zrzeszenia przedsiębiorców gorzelń rolniczych. W związku ze zniszczeniem dużej ilości gorzelni w czasie wojny, co spowodowało zniszczenie produkcji i dostaw spirytusu dla Państwowego Monopolu Spirytusowego, jak również w celu skoordynowania pracy i kontroli nad gorzelniami rolniczymi, będącymi pod, zarządem państwowym, spółdzielczości, Samopomocy, gorzelni na majątkach kościelnych, jak i prywatnych, utworzono Przymusowe Zrzeszenie Gorzelni Rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JanMichałBurdzy">Komisja wnosi o zatwierdzenie powyższego dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Rolnej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej z dnia 13 września 1946 r. o organizacji komisji ziemskich (Dz. U. R. P. Nr 61, poz. 340) (druk nr 135).</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł ob. Kępczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WincentyKępczyński">Dekret o organizacji komisji ziemskich obejmuje 16 artykułów, przewiduje trzystopniową Organizację komisji, mówi poza tym o składzie poszczególnych komisji ziemskich.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WincentyKępczyński">Po rozpatrzeniu powyższego dekretu, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 61, poz. 340, komisja wnosi: „Wysoki Sejm raczy powziąć następującą uchwałę: Sejm Ustawodawczy zatwierdza powyższy dekret ogłoszony w Dz. U, R. P, Nr 61, pod poz. 340”.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WincentyKępczyński">Proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Propagandowej o dekrecie Rządu R. P. z dn. 11 kwietnia 1947 r. o zniesieniu urzędu Ministra Informacji i Propagandy oraz urzędów informacji i propagandy (Dz. U. R. P. Nr 32 poz. 14.7) (druk nr 122).</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Kaliszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławKaliszewski">Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Propagandowej, która w dniu 7 czerwca rozważała dekret z dn. 11 kwietnia rb. o zniesieniu urzędu Ministra Informacji i Propagandy oraz urzędów informacji i propagandy, proszę o zatwierdzenie tego dekretu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#StanisławKaliszewski">Ministerstwo Informacji i Propagandy powstało w okresie tworzenia się zrębów odrodzonego Państwa, odbudowy życia społecznego i krzepnących sił polskiej demokracji. W okresie tym Ministerstwo Informacji miało do spełnienia doniosłą rolę upowszechnienia nowych pojęć, informowania społeczeństwa o tym, co się dzieje w kraju i za granicą. Dziś, kiedy nastąpił rozwój naszego życia społecznego i politycznego, kiedy związki społeczne i organizacje polityczne już rozwinęły swoją pracę w terenie, przyszedł czas zreorganizowania zakresu pracy, którą spełniało Ministerstwo Informacji.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#StanisławKaliszewski">Komisja Propagandowa po omówieniu sprawy omawianego dekretu wnosi o zatwierdzenie go przez Wysoką Izbę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Odbudowy o dekretach Rządu R. P.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 27 marca 1.947 r. o ulgowym nadawaniu uprawnień budowlanych w wyjątkowych przypadkach. (Dz, U, R, P, Nr 31, poz. 132),</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia.11 kwietnia 1947 r. w sprawie dekretu z dnia 26 października 1943 r. o rozbiórce i naprawie budynków, zniszczonych i uszkodzonych wskutek wojny (Dz. U, R, P, Nr 32, poz. 145) (druk nr 74),</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 5 września 1946 r. o rejestracji i przymusowym zatrudnieniu fachowych sił technicznych z dziedziny budownictwa na rzecz odbudowy kraju. (Dz. U. R. P. Nr 47, poz. 266) (druk nr 59).</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Kosydarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WładysławKosydarski">Wysoki Sejmie Komisja Odbudowy prosi o zatwierdzenie tych trzech dekretów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do głosowania nad zatwierdzeniem tych trzech dekretów: o ulgowym nadawaniu uprawnień budowlanych w wyjątkowych przypadkach (druk nr 74), o rozbiórce i naprawie budynków zniszczonych i uszkodzonych wskutek wojny (druk nr 74) i o rejestracji i przymusowym zatrudnieniu fachowych sił technicznych z dziedziny budownictwa na rzecz odbudowy kraju (druk nr 59).</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#StanisławSzwalbe">Czy kto chce w sprawie tych dekretów zabrać głos? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zatwierdzeniem tych dekretów? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 3 stycznia 1947 r. o uregulowaniu ubezpieczeń rzeczowych i osobowych (Dz. U, R. P. Nr 5, poz. 23),</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 3 stycznia 1947 r. o Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych (Dz. U. R. P. Nr 19, poz. 72) (druk nr 145).</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Strzałkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KarolStrzałkowski">W czasie obrad Komisji Skarbowo-Budżetowej nad dekretem, który mam zaszczyt Wysokiej Izbie referować, słusznie zauważył poseł Krygier, że tytuł dekretu powinien brzmieć: dekret o unarodowieniu ubezpieczeń, gdyż w zakresie ubezpieczeń jest on odpowiednikiem ustawy o unarodowieniu przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KarolStrzałkowski">Do r. 1939 obowiązywało w zakresie ubezpieczeń rozporządzenie Prezydenta z r. 1923, na 'mocy którego były dopuszczane do działania na tym polu zarówno publiczne zakłady ubezpieczeń jak i prywatne. Te ostatnie mogły mieć tylko formę spółek akcyjnych. Były wśród nich krajowe spółki, było też kilkanaście.spółek ubezpieczeniowych zagranicznych, a wszystkie były jeszcze jedną pompą, ssącą dorobek człowieka pracy na korzyść kapitalistów zagranicznych bądź krajowych.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#KarolStrzałkowski">Z tego też względu resort, a później Ministerstwo Skarbu w latach 1944–45, opierając się na dekrecie z r. 1928, cofnęły prywatnym zakładom ubezpieczeń zarówno krajowym jak zagranicznym prawo do wykonywania dalszej działalności ubezpieczeniowej, Nowy dekret zarządzenie to zatwierdza i dopuszcza do działalności jedynie państwowe, prawno-publiczne i spółdzielcze zakłady ubezpieczeń. Jednocześnie dekret nakazuje likwidację zakładów prywatnych oraz zakładu ubezpieczeń wzajemnych i kasy strażackiej w Poznaniu, wskazując dokładnie tryb tej likwidacji (art 7 i 10).</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#KarolStrzałkowski">Z dawnego dekretu pozostał przepis, że wykonywanie działalności ubezpieczeń wymaga zezwolenia władzy nadzorczej tzn. Ministra Skarbu. Władza ta dopuściła do działalności PZUW w zakresie przymusowego.ubezpieczenia od ognia i umownego w zakresie ubezpieczeń rzeczowych w pozostałych rodzajach, jak również ubezpieczeń umownych osobowych, oraz towarzystwo reasekuracyjne „Warta”, będące spółka akcyjną z większością, akcji w rękach Państwa (60%). Minister Skarbu może udzielić zezwolenia na. dalszą działalność również pozostałym prawno-publicznym zakładom ubezpieczeń. O ile tego nie uczyni w ciągu roku od ogłoszenia dekretu, tj. od 25 stycznia 1947 r., zakłady te ulegają likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#KarolStrzałkowski">Wspomniałam już, że dekret wprowadza przymus ubezpieczenia od ognia na obszarze całego Państwa. Pozostałe rodzaje ubezpieczeń rzeczowych oraz ubezpieczenia osobowe są wykonywane w trybie umownym, ale dekret upoważnia Ministra Skarbu do ustalania w drodze rozporządzeń w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami obowiązku ubezpieczenia dla oznaczonych kategorii osób i ryzyka w ubezpieczeniach osobowych. W tym ostatnim wypadku może tworzyć odrębne prawno-publiczne zakłady ubezpieczeń i wydawać dla nich statuty.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#KarolStrzałkowski">Wspomniany już PZUW otrzymał prawo wyłącznego prowadzenia ubezpieczeń przymusowych (budowli od ognia) oraz umownych ubezpieczeń transportowych, podobnie jak „Warta” otrzymała wyłączne prawo reasekuracji w stosunku do zakładów krajowych i zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#KarolStrzałkowski">Ministerstwo Skarbu określa corocznie dla każdego zakładu w planie lokat sposób lokowania funduszów i rezerw. Przepis ten zmienił dotychczasowe zasady z r. 1928 w odniesieniu do tego zagadnienia. Bez zmiany pozostały przepisy rozporządzenia Prezydenta z r. 1928, odnoszące się do statutów zakładów ubezpieczeń i ich zmiany, do planów działalności tych zakładów, do ogólnych i szczególnych warunków ubezpieczeń, polis, wniosków, reklam, do likwidacji przymusowej i działalności organu likwidującego, przeniesienia portfelu, wypowiedzenia umów i ukończenia likwidacji, dalej do Państwowej Rady Ubezpieczeń i Państwowego Urzędu Kontroli Ubezpieczeń oraz rocznika tego urzędu i wreszcie przepisy karne.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#KarolStrzałkowski">Nadmienić należy, że do r. 1939 mogły istnieć małe towarzystwa wzajemnych ubezpieczeń, które miały duże ulgi. Należy mieć nadzieję że miejsce ich zajmą spółdzielcze zakłady ubezpieczeń, nad którymi toczyła się na Komisji Skarbowo-Budżetowej ożywiona dyskusja. Wyrażono na komisji również przekonanie, że Minister Skarbu powoła wkrótce Państwową Radę Ubezpieczeń, przewidzianą w art. 94, 95 Rozporządzenia Prezydenta z r. 1928, Uzupełnieniem dekretu z dnia 3 stycznia 1947 r. o uregulowaniu ubezpieczeń rzeczowych i osobowych jest dekret z tegoż dnia o Państwowym, Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych. Jest on jakby zrębem nowego statutu tego zakładu i zmienia w wielu punktach dotychczasowe przepisy w tym zakresie, mianowicie rozporządzenie Prezydenta R. P. z 1933 r. z uzupełnieniami z r. 1935 i 1938.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#KarolStrzałkowski">Dekret określa zakres i teren działania zakładu, jego charakter prawny, wzajemny stosunek poszczególnych działów ubezpieczeń, organy kierownicze i wykonawcze zakładu, wreszcie uprawnienia władzy nadzorczej.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#KarolStrzałkowski">Nie chcę przytaczać poszczególnych przepisów, chcę tylko podkreślić, że zamknięcia rachunków, sprawozdania i plan pracy przedkłada naczelny dyrektor Ministrowi Skarbu, zaś wojewódzcy dyrektorzy oddziałów i inspektorzy powiatowi — radom narodowym, które uwagi swoje przesyłają zarządowi głównemu Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych i jego władzy nadzorczej. Na ten przepis, rozszerzający działalność organu kontroli społecznej, jaką jest rada zakładu, na ogniwa II i I instancji tej kontroli chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#KarolStrzałkowski">Uprawnienia Ministra Skarbu, płynące ż dekretów, są duże. Obok tych, o których już wspomniałem, należy tu ustalenie przepisów -służbowych uposażeniowych i emerytalnych pracowników zakładu, zatwierdzanie planu lokowania funduszów, prawo kontroli i rewizji, prawo rozwiązania rady i mianowania delegata rządowego oraz określenie jego uprawnień. W wypadku rozwiązania rady winna być w ciągu 6 miesięcy od daty rozwiązania zwołana nowa rada.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#KarolStrzałkowski">Rozumiejąc konieczność dania władzy nadzorczej w okresie reorganizacji ubezpieczeń dużych uprawnień, zwróciła Komisja Skarbowo-Budżetowa w drugiej części rezolucji, którą przedkłada Wysokiej Izbie do uchwalenia, uwagę na konieczność rozszerzenia uprawnień Rady Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych, między innymi na powoływanie władz zakładu i ich funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#KarolStrzałkowski">W przekonaniu, że ob. Minister Skarbu przy wydawaniu rozporządzeń wykonawczych weźmie pod uwagę sugestie komisji, wysunięte w czasie dyskusji jak również w rezolucji, wnoszę o zatwierdzenie dekretu przez Wysoką Izbę i proszę o przyjęcie następującej rezolucji:</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#KarolStrzałkowski">„Sejm stwierdza, że przewidziany w dekrecie o Państwowym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych zakres działania samorządu w formie Rady Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych należy rozszerzyć, a między innymi przepisy o uprawnieniach Rady w sprawie powoływania władz Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych i ich funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu. Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 9 stycznia 1947 r. o zawieszeniu biegu przedawnienia i przedłużeniu terminów prawa wekslowego i czekowego (Dz. U. R. P. Nr 5, poz. 24),</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 3 lutego 1947 r. o obowiązku uczestniczenia w obrocie bezgotówkowym (Dz. U. R. P. Nr 16, poz. 61) (druk 26).</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Strzałkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KarolStrzałkowski">Dekret z dn. 9 stycznia b. r., który mam zaszczyt referować, zawiesza w art. 1 bieg przedawnienia dla weksli i czeków, wystawionych przed dniem zakończenia wojny, t. j. przed 9 maja 1945 r. — o ile roszczenia te nie uległy przedawnieniu do 25 sierpnia 1939 r. — do końca b. r. kalendarzowego.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#KarolStrzałkowski">Chodzi tu o przedawnienie, przewidziane w art, 70 prawa wekslowego z r. 1936, oraz z art. 52 prawa czekowego z tegoż roku, tzn. o roszczenia wekslowe przeciw akceptantowi, roszczenia posiadacza weksla względnie czeku przeciw indosantom wystawcy, wreszcie o roszczenia indosantów między sobą i przeciw wystawcy, a jeśli chodzi o czeki, również o roszczenia z tytułu zwrotnego poszukiwania dłużników zobowiązanych za zapłatę czeków.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#KarolStrzałkowski">Art. 2 dekretu przedłuża terminy do przedsięwzięcia czynności, wymaganych przez prawo wekslowe i czekowe dla zachowania prawa zwrotnego poszukiwania do dn. 31 grudnia 1947 r. z warunkiem, że terminy te nic upłynęły do dn. 25 sierpnia 1939 r.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#KarolStrzałkowski">W imieniu Komisji Skarbowo-Budżetowej proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie dekretu.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#KarolStrzałkowski">Wysoka Izbo! Do wydania dekretu o obrocie bezgotówkowym, który mam zaszczyt Wysokiej Izbie referować, został Rząd wezwany rezolucją nr 30, uchwaloną przez KRN do budżetu na II, III i IV kwartał r. 1946, Pozwolę sobie przytoczyć wyjątki z tej rezolucji:</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#KarolStrzałkowski">„Wobec tego, że wprowadzenie obrotu bezgotówkowego w jak najszerszych rozmiarach jest kapitalnym zagadnieniem w polityce finansowej Państwa, KRN wzywa Rząd do opracowania zarządzeń i umów w tej dziedzinie”.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#KarolStrzałkowski">Rozporządzenie wykonawcze zostało wydane w dniu 23 maja b. r. W rozporządzeniu określono m. in. pojęcie pogotowia kasowego i powołano Narodowy Bank Polski do czuwania nad realizowaniem i rozwijaniem obrotu bezgotówkowego.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#KarolStrzałkowski">Wysoka Izbo! Komisja Skarbowo-Budżetowa po dokładnym przestudiowaniu i przedyskutowaniu dekretu postanowiła wystąpić do Wysokiej Izby z wnioskiem o jego zatwierdzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławSzwalbe">Kto życzy sobie zabrać głos w sprawie zreferowanych dekretów? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R, P, z dnia 31 października 1496 r. o dodatku naukowym do uposażenia (Dz. U. R. P. Nr 60, poz. 330) (druk nr 17).</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Strzałkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#KarolStrzałkowski">Wysoka Izbo! Sprawa, której dotyczy dekret referowany przeze mnie, została uregulowana po raz pierwszy dekretem z dnia 6 czerwca 1945 r. który wszedł w życie 31 lipca.1945 r. z ważnością od 1 kwietnia 1945 r., ale ponieważ nie został przedłożony KRN na IX sesji do zatwierdzenia, utracił moc obowiązującą, Na jego miejsce została uchwalona ustawa o dodatku naukowym do uposażenia z dn. 3 stycznia 1946 r., która rozszerzyła krąg uprawnionych do dodatku, pozostawiła jednak bez zmiany wysokość dodatku (K5Q%), jak również termin początku działania ustawy (1 kwiecień 1945 r.).</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#KarolStrzałkowski">Dekret z dn. 31 października 1946 r., który mam zaszczyt referować, wprowadza zmiany w wysokości dodatku (300%, 250% i 150%) i zastrzega niedopuszczalność pobierania dwóch dodatków naukowych, wyższych niż 150%. Zakres osób, objętych dodatkiem pozostał bez zmiany: są nimi: profesorowie i docenci szkół wyższych oraz pracownicy naukowi, zatrudnieni w tych szkołach, jak również państwowych bibliotekach, muzeach, archiwach, instytutach badawczych i innych zakładach naukowych.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#KarolStrzałkowski">Dekret działa z ważnością od 1 września 1946 r.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#KarolStrzałkowski">Należy nadmienić, że pracownicy, objęci dekretem o dodatku naukowym, są wyłączeni od otrzymania specjalnego dodatku nauczycielskiego, przyznanego nauczycielom rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 9 stycznia 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#KarolStrzałkowski">Komisja Skarbowo-Budżetowa po rozpatrzeniu sprawy dekretu uchwaliła wystąpić do Wysokiej Izby z wnioskiem o jego zatwierdzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 15 listopada 1946 r. o zajęciu majątku państw, pozostających z Państwem Polskim w stanie wojny w latach 1939–1945, i majątku osób prawnych i obywateli tych państw oraz o zarządzie przymusowym nad tymi majątkami (Dz. U, R, P. Nr 62, poz. 342) (druk nr 18).</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa przyjęła jednomyślnie wniosek o zatwierdzeniu dekretu o zajęciu majątku państw, pozostających z państwem Polskim w stanie wojny w latach 1939–1945. Wnoszę o uchwalenie wniosku komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 10 grudnia 1946 r. o zmianie niektórych przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych (Dz. U. R. P. Nr 2, poz, 2) (druk nr 23).</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa przedkłada wniosek:</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#AlfredKrygier">Sejm Ustawodawczy zatwierdza powyższy dekret ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 2, poz. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu me żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu jedności Narodowej R. P. z dnia 3 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu o zasiłkach i pomocy dla wdów i sierot po ofiarach wrogów demokratycznego ustroju Polski (Dz. U. R. P. Nr 5. Poz. 22) (druk nr 24).</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa wnosi o zatwierdzenie dekretu ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 5 pod poz. 22.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#AlfredKrygier">Następnie komisja przedkłada rezolucję:</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#AlfredKrygier">„Sejm Ustawodawczy stwierdza, iż zasiłki w art, 4 dekretu o zmianie dekretu o zasiłkach i pomocy dla wdów i sierot po ofiarach wrogów demokratycznego ustroju Polski (Dz. U. R. P. Nr 5, poz. 22) są zbyt niskie, Osoby, mające prawo do tych zasiłków, powinny otrzymywać 60% względnie 40% wynagrodzenia funkcjonariuszy w państwowych VIII grupy uposażenia.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#AlfredKrygier">Sejm wzywa Rząd, do złożenia projektu noweli do wymienionego dekretu i ustalenia zasiłków w wysokości podanej wyżej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Większość, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#StanisławSzwalbe">Komisja proponuje jeszcze uchwalenie rezolucji.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za przyjęciem tej rezolucji, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#StanisławSzwalbe">Rezolucja została zatwierdzona.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.:</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 8 listopada 1946 r. o przywróceniu mocy obowiązującej przepisu art, 54 statutu Banku Polskiego (Dz. U. R. P. Nr.64, poz. 352),</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 26 listopada 1946 r. o kredytach dodatkowych w budżecie na okres od 1IV - 31, XII, 1946 r. (Dz. U. R. P. Nr 68, poz. 372),</u>
          <u xml:id="u-57.9" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 17 grudnia 1946 r. o prowizorium budżetowym na okres od 1 stycznia do 31 marca 1947 r. (Dz. U. R. P. Nr 8, poz. 40),</u>
          <u xml:id="u-57.10" who="#StanisławSzwalbe">4) z dnia 28 stycznia 1947 r. o utworzeniu w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie etatów pracowników państwowych (Dz. U. R. P. Nr 13, poz. 49) (druk nr 25). Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa prosi Wysoką Izbę o zatwierdzenie dekretów Ogłoszonych w Dzienniku Ustaw Nr 64, 68, 8 i 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawę zreferowanych dekretów? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone,</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.:</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 31 października 1946 r. o upoważnieniu przedsiębiorstwa „Polskie Koleje Państwowe” do zaciągnięcia kredytu zagranicznego (Dz. U. R. P. Nr 60, poz. 332),</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 9 stycznia 1947 r. o upoważnieniu Ministra Skarbu do udzielania poręki państwowej za zobowiązania przedsiębiorstwa „Gdynia — Ameryka Linie Żeglugi S. A”. w Gdyni (Dz. U. R. P. Nr 5, poz. 26),</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 3 lutego 1947 r. o poręce państwowej za zobowiązania Banku Gospodarstwa Krajowego wobec „Export — Import Bank of Washington” (Dz. U. R. P. Nr 14, poz. 53) (druk nr 30).</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa prosi o zatwierzenie dekretów ogłoszonych w Dzienniku Ustaw Nr 60, 5 i 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawę zreferowanych dekretów? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone. Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu jedności Narodowej z dnia 3 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. o wypuszczeniu biletów skarbowych (Dz. U. R. P. Nr 4, poz. 17) (druk nr 31).</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#StanisławSzwalbe">Jako sprawozdawca głos ma poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AlfredKrygier">Komisja wnosi, żeby Sejm raczył uchwalić zatwierdzenie dekretu, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw Nr 4 pod pozycją 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany, Przystępujemy do głosowania, Kto jest za zatwierdzeniem dekretu według sprawozdania komisji, zawartego w druku nr 31, zechce wstać, Dziękuję. Kio jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 13 listopada 1946 r. o daninie narodowej na zagospodarowanie ziem odzyskanych (Dz. U. R. P. Nr 61, poz. 341) (druk nr 32), Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AlfredKrygier">Komisja wnosi o zatwierdzenie dekretu, zawartego w Dzienniku Ustaw nr 61, poz. 341, Poseł Krygier: Komisja Skarbowo-Budżetowa prosi o zatwierdzenie dekretów ogłoszonych w Dzienniku Ustaw Nr 69, 5 i 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy kto życzy sobie zabrać głos w sprawie zreferowanych dekretów? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej dnia 3 stycznia.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem dekretu według sprawozdania komisji, zawartego w druku nr 32, zechce wstać. Dziękuję, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z 10 grudnia 1946 r. o podwyższeniu dodatku przejściowego do zaopatrzeń byłych skazańców politycznych (Dz. U. R. P. Nr 73, poz. 397) (druk 33).</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa prosi Wysoki Sejm o zatwierdzenie dekretu o podwyższeniu dodatku do zaopatrzeń byłych skazańców politycznych i przedkłada projekt następującej uchwały:</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#AlfredKrygier">„Sejm Ustawodawczy stwierdza, iż przewidziane w art. 1 ust. d) i e) dekretu z 10 grudnia 1946 r. o podwyższeniu dodatku przejściowego do zaopatrzeń byłych skazańców politycznych (Dz, U. R. P, Nr 73, poz. 397) dodatki przejściowe do zaopatrzeń dla sierot po byłych skazańcach politycznych w wysokości 400 zł i 600 złotych miesięcznie są zbyt niskie. Dodatki te powinny być wypłacone w wysokości przewidzianej dla wdów po b. skazańcach politycznych, tj. po 800 złotych miesięcznie.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#AlfredKrygier">Sejm Ustawodawczy wzywa Rząd do złożenia projektu noweli do wymiecionego wyżej dekretu, w którym przewidziano by podwyższenie tych dodatków do kwoty 800 złotych miesięcznie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany, Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję, Czy jest kto przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#StanisławSzwalbe">Jednocześnie została zaproponowana przez komisję rezolucja, odczytana przed chwilą. O ile nikt się nie sprzeciwi, będę ją uważał za przyjętą. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#StanisławSzwalbe">Stwierdzam, że rezolucja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie z dnia 10 grudnia 1946 r. o kredytach dodatkowych w budżecie na okres od. 1 kwietnia 1946 r. do 31 grudnia 1946 r. (Dz. U. R. P. nr 30, poz. 127) (druk nr 66).</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa wnosi, żeby Wysoki Sejm zatwierdził dekret, zawarty w Dzienniku Ustaw Nr 30, pozycja 127.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego, dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 3 lutego 1947 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. R, P, Nr 27, poz. 107) (druk nr 67). Głos ma sprawozdawca poseł ob. Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa proponuje Wysokiemu Sejmowi zatwierdzenie powyższego dekretu, ogłoszonego w Dzienniku Ustaw R. P Nr 27 pod poz. 107.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję, Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 kwietnia 1947 r. o wypuszczeniu biletów skarbowych w dolarach Stanów Zjednoczonych Ameryki (Dz. U. R. P. Nr 32 poz. 146) (druk nr 146), Głos ma poseł Krygier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AlfredKrygier">Komisja Skarbowo-Budżetowa wnosi o zatwierdzenie dekretu, zawartego w Dzienniku Ustaw Nr 32 pod pozycją 146.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P, z dnia 8 listopada 1946 r. o podwyższeniu zaopatrzenia pieniężnego inwalidów wojennych (Dz. U. R. P. Nr 64 pozycja 350) (druk nr 69).</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#StanisławSzwalbe">Jako sprawozdawca głos ma poseł Jaroszewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PiotrJaroszewicz">Komisja Skarbowo-Budżetowa wnosi o zatwierdzenie dekretu Rządu Jedności Narodowej z dnia 8 listopada 1946 r. o podwyższeniu zaopatrzenia pieniężnego inwalidów wojennych i wojskowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 19 sierpnia 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 14 lutego 1946 r. o uposażeniu wojskowych (Dz. U. R, P. Nr 45, poz. 260),</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 19. września 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 4 sierpnia 1945 r. o tymczasowym uregulowaniu uposażeń funkcjonariuszów służby bezpieczeństwa (Dz. U. R P. Nr 53, poz. 299),</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 3 lutego 1947 r. o odszkodowaniu dla. funkcjonariuszów służby bezpieczeństwa (publicznego, żołnierzy Wojska Polskiego 1 członków Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej, którzy utracili zdolność do pracy w walce z wrogami Polski Demokratycznej, oraz dla osób pozostałych po poległych w tej walce (Dz. U. R. P. Nr 14, poz. 54) (druk 34).</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Jaroszewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PiotrJaroszewicz">Dekrety w punktach 1) i 2) wprowadzają nowe teksty obowiązujących dekretów, dekret w punkcie 3) reguluje zasadniczo sprawę odszkodowania dla funkcjonariuszów służby bezpieczeństwa jak i Milicji Obywatelskiej, którzy utracili zdolność do pracy w walce o Polskę demokratyczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania nad zatwierdzeniem tych trzech dekretów łącznie.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem tych dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#StanisławSzwalbe">Wszystkie trzy dekrety zostały zatwierdzone jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej z dnia 8 listopada 1946 r. o zniesieniu opłaty od żarówek na Fundusz Pracy (Dz. U. R, P, Nr 65, poz. 355) (druk nr 28).</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#StanisławSzwalbe">W zastępstwie nieobecnego sprawozdawcy posła Frankowskiego głos ma poseł Bocheński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AleksanderBocheński">Wysoka Izbo! Komisja Skarbowo-Budżetowa na posiedzeniu w dniu 28 marca br. uchwaliła zatwierdzenie dekretu z dnia 8 listopada 1946 r. o zniesieniu opłaty od żarówek na Fundusz Pracy, Sprawa ta nie przedstawiała żadnych zastrzeżeń i jednogłośnie została przez komisję uchwalona, Wnoszę w imieniu komisji o zatwierdzenie tego dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem tego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 12 listopada 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. o monopolu spirytusowym, opodatkowaniu kwasu octowego i drożdży oraz sprzedaży napojów alkoholowych (Dz. U. R. P. Nr 64, poz. 355) (druk nr 16).</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma poseł Bocheński,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AleksanderBocheński">Dekret z dnia 12 listopada 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. dotyczy podstawowej akcyzy od drożdży ustalonej w wysokości 275 złotych.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#AleksanderBocheński">W imieniu komisji proszę Wysoki Sejm o zatwierdzenie tego dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#StanisławSzwalbe">Jest jeszcze rezolucja komisji, której Pan Poseł nie zreferował. Rezolucja ta brzmi: „Sejm wzywa Rząd do uregulowania stanu, prawnego w zakresie cen drożdży. Sejm wzywa Ministra Skarbu do poddania rewizji obowiązujących stawek podatku spożywczego od drożdży, rozważenia możliwości podwyższenia tegoż podatku, poprzez obniżenie kosztów produkcji t przy utrzymaniu dotychczasowych cen sprzedaży”. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał tę rezolucję za uchwaloną, Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#StanisławSzwalbe">Stwierdzam, że rezolucja została Uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 3 lutego 1947 r. o podatku od nabycia praw majątkowych (Dz. U. R. P, Nr 27, poz. 106) (druk nr 68).</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#StanisławSzwalbe">W zastępstwie nieobecnego posła Sobola głos ma poseł Wenclik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WitoldWenclik">Dekret z dnia 3 lutego 1947 r. o podatku od nabycia praw majątkowych normuje w sposób jednolity cały szereg zagadnień, normowanych dotychczas przepisami o opłatach stemplowych, o opłacie skarbowej i całym szeregiem ustaw zaborczych.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#WitoldWenclik">Komisją jednogłośnie postanowiła prosić Wysoki Sejm o zatwierdzenie powyższego dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StanisławSzwalbe">Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#StanisławSzwalbe">Dekret zatwierdzony został jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 19 listopada 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 18 sierpnia 1945 r. o podatku od wynagrodzeń (Dz. U. R. P. Nr 70, poz. 381),</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia, 28 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 8 stycznia 1946 r. o podatku dochodowym (Dz. U. R. P. Nr 19 poz. 74) (druk nr 27), Głos ma sprawozdawca poseł Kloc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BronisławKloc">Komisja Skarbowo-Budżetowa na posiedzeniu w dniu 17 marca r. b. rozpatrzyła dwa dekrety:</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#BronisławKloc">1) z dnia 19 listopada 1946 r. o zmianie dekretu z dnia 18 sierpnia 1945 r. o podatku od wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#BronisławKloc">2) z dnia 28 stycznia 1947 r. o zmianie dekretu z dnia 8 stycznia 1946 r. o podatku dochodowym, Komisja rozważyła wszystkie momenty, które nakazywały tę zmianę, i jednomyślnie doszła do wniosku, żeby wyrazić prośbę o zatwierdzenie przez Sejm tych dekretów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#StanisławSzwalbe">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem tych dwóch dekretów, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#StanisławSzwalbe">Oba dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 3 lutego 1947 r. prawo akcyzowe (Dz. U, R. P. Nr 29, poz. 122) (druk nr 147).</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma sprawozdawca poseł Blinowski.</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#StanisławSzwalbe">Poseł Blinowski; Przed wojną podatki pośrednie były. Regulowane przez przepisy niejednokrotnie ze sobą sprzeczne. Potrzeba kodyfikacji, odczuwana była przed wojną. Dekret powyższy zapełnia tę lukę. Komisja Skarbowo-Budżetowa przyjęła go jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-85.6" who="#StanisławSzwalbe">W imieniu komisji proszę o przyjęcie dekretu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Kto jest przeciw? Nikt. Dekret został zatwierdzony jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. według druku nr 19. Sprawozdawca poseł Dzendzel.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#komentarz">(Głos: Chory.)</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#StanisławSzwalbe">Wobec tego odczytam sprawozdanie:</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#StanisławSzwalbe">„Sprawozdanie Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dn. 28 stycznia 1947 r o egzekucji administracyjnej świadczeń pieniężnych (Dz. U. R. P. Nr 21, poz. 84), Po rozpatrzeniu powyższego dekretu na.posiedzeniu w dniu 28 marca 1947 r. Komisja wnosi — Wysoki Sejm raczy powziąć następującą uchwałę:</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#StanisławSzwalbe">Sejm Ustawodawczy zatwierdza powyższy dekret, ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 21, poz. 84”.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy kto sobie zabrać głos w sprawie zreferowanego dekretu? Nikt głosu nic żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-86.8" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-86.9" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony. Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dwóch dekretach Rządu R, P, według druku nr 149;</u>
          <u xml:id="u-86.10" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 2 kwietnia 1947 r. o śmianie dekretu z dnia 20 marca 1946 r. o podatkach komunalnych (Dz. U. R. P. Nr 22, poz. 137),</u>
          <u xml:id="u-86.11" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 2 kwietnia 1947 r. o, śmianie dekretu z dnia 20 marca 1946 r. o finansach komunalnych (Dz. U.R. P. Nr 32, poz. 138), Głos ma sprawozdawca poseł Ajnenkiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#EugeniuszAjnenkiel">Dekret z dnia 2 kwietnia 1947 r ogłoszony, w Dzienniku Ustaw Nr 32, poz.137, wprowadza zmianę do dekretu z dn. 20 marca 1946 r. o podatkach komunalnych, Dekret ten przedyskutowany na komisji nie znalazł sprzeciwu ze strony mniejszości poza zgłoszoną przez klub PSL rezolucją, pragnącą wprowadzić pewne zmiany do art. 12 dekretu z dnia 20 marca 1946 r. w kierunku zmiany wysokości obniżki podatku dla gospodarstw ziszczonych z powodu działań wojennych. Komisja nie przychyliła się do tej rezolucji, gdyż do art, 12 dekretu z dnia 20 marca wprowadzono art. 5, że „tryb urzędowania komisji podatku gruntowego określi rozporządzenie Ministrów Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych w porozumieniu z Ministrami Rolnictwa i Reform Rolnych oraz Skarbu”. Jeżeli chodzi o drugi dekret dotyczący finansów komunalnych, ze strony klubu PSL wpłynęła poprawka, wprowadzająca inny podział wpływów z podatku gruntowego w gminach wiejskich, mianowicie nie, jak proponuje dekret — 97% na rzecz miasta, a 3% na Samopomoc Chłopską, ale żeby miasta nie były pokrzywdzone — dla miasta 47%, dla Państwa 20%, dla komunalnego funduszu pożyczkowo-zapomogowego 30% i dla Związku Samopomocy Chłopskiej 3%.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#EugeniuszAjnenkiel">Komisja Skarbowo-Budżetowa nie przychyliła się do tej rezolucji dekretu o podatkach komunalnych i tak samo negatywne stanowisko zajęła w stosunku do propozycji mniejszości wprowadzenia tej zmiany do dekretu o finansach komunalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#StanisławSzwalbe">Głos ma poseł Nowak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TadeuszNowak">Z okazji Rozpatrywania dekretu o podatkach komunalnych posłowie PSL zgłosili rezolucję, która proponuje Sejmowi wezwanie Rządu w wykonaniu dekretu z 20 marca 1946 r. o podatkach komunalnych, znowelizowanego dekretem z 2 kwietnia 1947, do zastosowania w stosunku do gospodarstw zniszczonych z powodu działań wojennych, zwłaszcza na terenach tak zwanych przyczółków, ulg a to w wysokości do 100%, jeżeli gospodarstwo zostało zniszczone od 50 r. 100%, a 50% w stosunku do tych, których zniszczenie nie przekracza 50%.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#TadeuszNowak">Chodziło nam tutaj o bliższe z interpretowanie, tego artykułu, który w sposób ogólny przewiduje możność zastosowania tego rodzaju ulg dlatego, że zarządy gminne przy wymierzaniu podatku gruntowego są skłonne w całej pełni korzystać z przepisów art. 2 dekretu, gdzie jest mowa, że przy ustalaniu liczby Hektarów bierze się do obliczenia ogólny obszar gruntów zarówno użytkowych jak i nieużytkowych z wyjątkiem gruntów, nie podlegających opodatkowaniu. Wobec tego w praktyce albo gminy nie stosują ulgi, albo przy stosowaniu wymiarów wprowadza się wyższy dochód, niż to miało miejsce, bo w ten sposób podwyższa się mnożnik, za pomocą którego określa się rzeczywisty wymiar podatków.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#TadeuszNowak">Przy tej okazji chcielibyśmy zwrócić uwagę Rządowi na jedną lukę, jaką posiada ta ustawa. W sprawie tej nie zabieraliśmy głosu na Komisji Budżetowej, ale uważaliśmy, że byłoby bardzo pożądane, żeby ta rzecz została drogą zmiany dekretu załatwiona. Mianowicie mam na myśli art. 11 dekretu o podatkach komunalnych, gdzie jest mowa o obniżkach z tytułu posiadanych na utrzymaniu dzieci. Zdarzają się wypadki i to dość częste, że podatnik oprócz dzieci ma obowiązek utrzymania swoich rodziców, wynikający z umowy przy zapisie spadkowym, gdzie bardzo często rodzice oddając dzieciom gospodarstwo wymawiają sobie dożywocie w postaci utrzymania, Jest to duży ciężar, sięgający nieraz wysokich Sum, i przed wojną praktyka włączała te ciężary także do podstawy stosowanych ulg. Dlatego składamy pod adresem Rządu wniosek, ażeby Rząd zechciał sprawę tę rozważyć i w normalnej drodze ustawodawczej ustęp ten zmienić.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#TadeuszNowak">Raz jeszcze zwracam się do Izby o głosowanie za naszą rezolucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#StanisławSzwalbe">Będziemy mu sieli głosować oddzielnie. Najpierw wniosek komisji o zatwierdzenie dekretu, a potem rezolucję.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Prosimy o głosowanie wpierw rezolucji, bo od tego jest zależne nasze stanowisko do dekretu.)</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#StanisławSzwalbe">To nie jest możliwe ze względów formalnych — najpierw dekret, potem rezolucja.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do głosowania,</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać. Dziękuję, Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-90.5" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-90.6" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do przegłosowania rezolucji, zawartej w druku nr 149.</u>
          <u xml:id="u-90.7" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za uchwaleniem rezolucji? Mniejszość, Kto jest przeciw? Większość, Rezolucja została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-90.8" who="#StanisławSzwalbe">Do dekretu o finansach komunalnych jest proponowana zmiana w treści art. 6, mianowicie żeby artykułowi temu nadać brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-90.9" who="#StanisławSzwalbe">„Z wpływów z podatku gruntowego w gminach miejskich przypada:</u>
          <u xml:id="u-90.10" who="#StanisławSzwalbe">1. miastu 47% ;</u>
          <u xml:id="u-90.11" who="#StanisławSzwalbe">2. Państwu 20%;</u>
          <u xml:id="u-90.12" who="#StanisławSzwalbe">3. Komunalnemu Funduszowi Pożyczkowo-Zapomogowemu 30%;</u>
          <u xml:id="u-90.13" who="#StanisławSzwalbe">4. Związkowi Samopomocy Chłopskiej 3%”.</u>
          <u xml:id="u-90.14" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Mniejszość. Kto jest przeciwny poprawce? Większość.</u>
          <u xml:id="u-90.15" who="#StanisławSzwalbe">Poprawka została, odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-90.16" who="#StanisławSzwalbe">Głosujemy za zatwierdzeniem dekretu w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, Proszę posłów, którzy są za zatwierdzeniem dekretu, o powstanie. Większość, Kto jest przeciw? Mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-90.17" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony większością głosów,</u>
          <u xml:id="u-90.18" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekrecie Rządu Jedności Narodowej R. P. z dnia 3 lutego 1947 r. o postępowaniu akcyzowym (Dz. U. R. P. Nr 29, poz. 123) (druk nr 148).</u>
          <u xml:id="u-90.19" who="#StanisławSzwalbe">Sprawozdawcą jest poseł Cieślak, który jest nieobecny.</u>
          <u xml:id="u-90.20" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie tego dekretu? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania, Kto jest za zatwierdzeniem dekretu Według sprawozdania komisji w druku nr 148, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-90.21" who="#StanisławSzwalbe">Dekret został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-90.22" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P.:</u>
          <u xml:id="u-90.23" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 13 czerwca 1946 r. o wyrobie, sprzedaży oraz opodatkowaniu napojów winnych (Dz. U. R. P, Nr 73. Poz.396),</u>
          <u xml:id="u-90.24" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 28 stycznia 1947 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 22 października 1931 r. o opodatkowaniu piwa (Dz. U. R. P, Nr 19, poz. 75),</u>
          <u xml:id="u-90.25" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 28 stycznia 1947 r. o zmianie ustawy z dnia 18 stycznia 1935 r. o opodatkowaniu cukru skrobiowego (Dz. U. R. P. Nr 19. Poz. 76) (druk nr 29);</u>
          <u xml:id="u-90.26" who="#StanisławSzwalbe">Sprawozdawca poseł Cieślak jest nieobecny.</u>
          <u xml:id="u-90.27" who="#StanisławSzwalbe">Czy życzy sobie kto zabrać głos w sprawie zreferowanych dekretów? Nikt głosu nie żąda. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-90.28" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów według propozycji komisji, zawartej w druku nr 29, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-90.29" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-90.30" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do sprawozdania Komisji Skarbowo-Budżetowej o dekretach Rządu Jedności Narodowej R. P. :</u>
          <u xml:id="u-90.31" who="#StanisławSzwalbe">1) z dnia 19 września 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 28 października 1933 r. o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych (Dz. U. R. P. Nr 51, poz. 287),</u>
          <u xml:id="u-90.32" who="#StanisławSzwalbe">2) z dnia 19 listopada 1946 r. o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 28 października 1933 r. o uposażeniu sędziów w sądownictwie powszechnym i administracyjnym oraz prokuratorów (Dz. U. R. P. Nr 70, poz. 379),</u>
          <u xml:id="u-90.33" who="#StanisławSzwalbe">3) z dnia 19 listopada 1946 r. o dostosowaniu uposażeń w związkach samorządu terytorialnego do uposażenia pracowników państwowych (Dz. U, R. P, Nr 70, poz.380) (druk nr 35).</u>
          <u xml:id="u-90.34" who="#StanisławSzwalbe">Czy jest na sali sprawozdawca poseł Popiel?</u>
          <u xml:id="u-90.35" who="#komentarz">(Głos: Chory.)</u>
          <u xml:id="u-90.36" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-90.37" who="#StanisławSzwalbe">To jest za zatwierdzeniem powyższych dekretów według propozycji komisji, zawartej w druku nr 35, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-90.38" who="#StanisławSzwalbe">Dekrety zostały zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-90.39" who="#StanisławSzwalbe">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-90.40" who="#StanisławSzwalbe">Wpłynęła interpelacja posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego w sprawie rabunkowego napadu i włamania z bronią w ręku do lokalu zarządu powiatowego PSL w Poznaniu w dniu 22 stycznia 1947 r. i zdewastowania go.</u>
          <u xml:id="u-90.41" who="#StanisławSzwalbe">Interpelację tę prześlę Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-90.42" who="#StanisławSzwalbe">Wpłynęły dwa wnioski nagłe posła Lesia; jeden wniosek w sprawie wydania zarządzeń umożliwiających ludności, miejskiej i wiejskiej zaopatrzenia się w opał na zimę, i drugi wniosek w sprawie wydania zarządzenia o ulgowej taryfie na przewóz pasz, Uzasadnienie nagłości wniosków musi być krótkie.</u>
          <u xml:id="u-90.43" who="#StanisławSzwalbe">Udzielam głosu posłowi Lesiowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JózefLeś">Wysoka Izbo! Chcę tutaj poruszyć sprawę, która jest bolączką ludności, a która — załatwiona na czas — może, pozwolić na uniknięcie dalszych konsekwencji.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JózefLeś">Wniosek nagły posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego brzmi;</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#JózefLeś">„Sejm wzywa Rząd do wydania natychmiastowych zarządzeń celem umożliwienia ludności tak wiejskiej jak i miejskiej jak najwcześniejszego zaopatrzenia, się w opal na okres zimowy.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#JózefLeś">Ubiegła zima jak też i poprzednie dały się dotkliwie we znaki całej ludności w Polsce, a. szczególnie wiejskiej, wobec niemożności zaopatrzenia się w opał w dostatecznej ilości. Odbudowujące się dopiero kolejnictwo nasze, brak dostatecznej ilości taboru były przyczyną, że na ostrą i długotrwałą zimę ludność wiejska nie była zaopatrzona wcześniej w opał. W czasie zaś zimy, zaspy śnieżne odcięły niektóre okolice od głównych linii kolejowych i pozostawiły je na łasce mroźnej zimy. Wobec wyniszczenia lasów przez okupantów i i braku wyrębów jedynym materiałem opałowym jest węgiel.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#JózefLeś">Wniosek niniejszy zmierza ku temu, aby już obecnie wydano zarządzenia kolejom, przemysłowi węglowemu, celem umożliwienia zakupu węgla przez obywateli i ułatwienia przewozu do określonej stacji przez dostarczenie wagonów.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#JózefLeś">Ludność polska, doświadczona, straszną zimą zeszłoroczną, jest powszechnie zatroskana, czy będzie mogła uniknąć cierpień i w odpowiednim czasie zaopatrzy się w węgiel.</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#JózefLeś">Pragniemy wyjaśnić że wniosek nasz obejmuje również, konieczność zaopatrzenia w węgiel i szkół, aby nie powstała taka sytuacja w czasie nadchodzącej zimy, by zaszła potrzeba zamknięcia, szkół.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#JózefLeś">Podkreślamy jeszcze, że obecnie mogą nabyć węgiel tylko ci rolnicy, którzy dostarczą zboża w ten sposób, iż za jeden sprzedany metr zboża mają prawo nabycia trzech metrów węgla. Ten system najbardziej uderza w biednego chłopa i bezrolnego i winien być zaniechany. Należy umożliwić i ułatwić zakup węgla dla każdego obywatela”.</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#JózefLeś">Wszystkim nam jest znane, że na wyrąb większy w lasach naszych zniszczonych pozwolić sobie nie możemy. Dowiedzieliśmy się na sesji, że nieoficjalne wyręby nie równają się oficjalnym. Ja uważam, że uniknąć tego możemy, jeżeli dostarczy się ludności na czas odpowiednią ilość węgla. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze kolejnictwo nie może działać sprawnie, bo ma wielkie zniszczenia wojenne, a wiemy także, że dowóz węgla w okresie samej zimy jest bardzo utrudniony i dlatego należy już teraz pomyśleć o tym.</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#JózefLeś">Musimy również zabezpieczyć drzewostan, co będzie miało miejsce, jeżeli ludność będzie miała źródła węgla do nabycia, a z drugiej strony musimy zabezpieczyć szkoły.</u>
          <u xml:id="u-91.10" who="#JózefLeś">Nie jest tajemnicą dla nas, że pewną liczbę szkół w zimie trzeba było zamknąć...</u>
          <u xml:id="u-91.11" who="#komentarz">(Głos: Sołtysów trzeba zamknąć.)</u>
          <u xml:id="u-91.12" who="#JózefLeś">...i że szkoły były otwarte tam gdzie rodzice zdobyli się na to, aby zakupić węgiel. Nie chcemy szukać winowajców, ale uważamy za wskazane, ażeby zabezpieczyć się w węgiel w czasie normalnym. Obecnie możemy pozwolić sobie na wydanie zarządzenia, które przypomni zarządom gmin, aby w czasie wakacji zaopatrzyły szkoły w opał, ażeby ten stan w zimie nie zaistniał.</u>
          <u xml:id="u-91.13" who="#JózefLeś">Z drugiej strony kwestia zaopatrzenia w węgiel drobnych rolników jest kwestią bardzo ładną, ale żeby mogli oni nabyć węgiel za pieniądze, Bo dotychczas nabywali węgiel za zboże, Ale wiemy, że ci drobni rolnicy zboża nie mają, i dzisiaj już trzeba pomyśleć o tym, aby ten węgieł mógł być nabyty przez drobnych rolników, ażeby uniknąć szukania opału i tych wyrębów poza planem, jaki jest ustalony, Dziś jeszcze jest czas zapobiec temu.</u>
          <u xml:id="u-91.14" who="#komentarz">(Głos z ław PPR: Należy rozumieć to tak, aby górnicy dali węgiel i pracowali, a chłop, żeby nie dał zboża i żeby oni nic mieli co jeść.)</u>
          <u xml:id="u-91.15" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Ja współczuję związkom zawodowym, jeżeli słuchają Pana odezwań)</u>
          <u xml:id="u-91.16" who="#JózefLeś">Drugi wniosek — wniosek nagły posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego w sprawie obniżenia taryfy kolejowej dla przewozu pasz.</u>
          <u xml:id="u-91.17" who="#JózefLeś">Sejm uchwalić raczy;</u>
          <u xml:id="u-91.18" who="#JózefLeś">„Sejm wzywa Rząd, a w szczególności Ministra Komunikacji, do wydania zarządzenia wprowadzającego ulgową taryfę dla przewozu pasz.</u>
          <u xml:id="u-91.19" who="#JózefLeś">Tegoroczna długotrwała susza wyrządziła bardzo dotkliwe szkody w rolnictwie, a między innymi także w dziedzinie pasz.</u>
          <u xml:id="u-91.20" who="#JózefLeś">Istnieją natomiast w Polsce całe obszary łąk, niżej położonych, gdzie susza szkód nie wyrządziła, a na których to terenach znajduje się stosunkowo mała ilość inwentarza, Istnieje więc tego rodzaju sytuacja, że powstał nadmiar pasz w rejonach, gdzie inwentarza jest 'mało, natomiast w okolicach bogatych w inwentarz istnieje dotkliwy ich brak.</u>
          <u xml:id="u-91.21" who="#JózefLeś">Taki stan może spowodować z jednej strony zniszczenie lub co najmniej niecelowe zużytkowanie będących w nadmiarze pasz, a z drugiej strony szkody w hodowli i pogłowiu oraz niewykorzystanie Istniejącego dla celów produkcji i w okolicach pozbawionych pasz — inwentarza. Odbite się to niewątpliwie ujemnie na całokształcie naszych stosunków aprowizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-91.22" who="#JózefLeś">By temu zapobiec, istnieje konieczność przewiezienia większych ilości pasz z tych okolic, gdzie znajdują się one w nadmiarze, do tych okolic, gdzie odczuwa się ich brak, By jednak uczynić skarmianie tych przewiezionych na długich odległościach pasz — opłacalnym, trzeba, by koszt przewozu był jak najmniejszy. Wobec tego z tych wyjątkowych względów powstaje konieczność zastosowania ulgowej taryfy przewozowej dla pasz sprowadzanych bezpośrednio przez rolników.</u>
          <u xml:id="u-91.23" who="#JózefLeś">Kolej winna stosować ulgowe taryfy dla zamówień dokonywanych przez rolników i zaświadczonych każdorazowo przez właściwe dla sprowadzających zarządy gminne.</u>
          <u xml:id="u-91.24" who="#JózefLeś">Sprawę należy uważać jako pilną ze względu na stale wzrastający w pewnych okolicach głód pasz”.</u>
          <u xml:id="u-91.25" who="#JózefLeś">Otóż, Wysoki Sejmie, jest nam wszystkim wiadomo, że tegoroczna susza dała się w pewnych okolicach bardzo we znaki rolnictwu, a przecież wiemy, że są województwa, gdzie paszy faktycznie nie ma, a jednak w tych województwach posiadamy jeszcze większe ilości inwentarza i dlatego dzisiaj, z braku paszy inwentarz ten zostaje skazany na wyniszczenie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dzisiejszy stan rzeczy nie może trwać wiecznie i że trzeba dla ratowania inwentarza dążyć do równomiernego rozłożenia pasz. Uważamy więc, że wniosek jest na czasie, aby dzisiaj rolnicy przy zniżonej taryfie kolejowej mogli przewozić paszę do okolic, gdzie jest tej brak, i tym samym utrzymać pogłowie inwentarza, które będzie miało wielkie znaczenie w przyszłości. Zdajemy sobie sprawę, że sprawy tej nie rozwiąże się w miesiąc czy dwa, natomiast może nastąpić piszczenie naszej hodowli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#StanisławSzwalbe">Wnioski zostały zgłoszone jako nagłe. Kto chce przemawiać przeciw ich nagłości?</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#komentarz">(Poseł Blinowski: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#StanisławSzwalbe">Udzielam głosu posłowi Blinowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#FranciszekBlinowski">Zgłaszam wniosek o odesłanie wniosków, w zasadzie słusznych, do komisji jednego do Komisji Komunikacyjnej, drugiego do Komisji Przemysłowej. Nie negując słuszności tych wniosków chcę podnieść, że sprawy t.wymagają szczegółowego rozpatrzenia, a z drugiej strony są przedmiotem prac Rządu. Do tego widzimy potrzeby uchwalania nagłości i wnosimy o odesłanie wniosków jako zwykłych do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za nagłością wniosków, zechce wstać? Dziękuję. Kto jest przeciw nagłości? Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#StanisławSzwalbe">Nagłość została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#StanisławSzwalbe">Wnioski jako zwykłe przesyłam do Komisji Komunikacyjnej i Przemysłowej.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#StanisławSzwalbe">Wpłynął jeszcze wniosek nagły posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego w przedmiocie powołania specjalnej komisji sejmowej dla zbadania sprawy wysiedleń obywateli polskich z terenu powiatów: Przemyśl, Włodawa, Tomaszów Lubelski, Zamość, Hrubieszów, Biłgoraj oraz Nowy Sącz.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#StanisławSzwalbe">Dla uzasadnienia nagłości wniosku głos ma poseł Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StanisławWójcik">Sejm uchwalić raczy:</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#StanisławWójcik">Sejm Ustawodawczy powołuje komisję sejmową w składzie 7–10 osób dla zbadania wysiedleń obywateli polskich z terenu powiatów; Przemyśl, Włodawa, Tomaszów Lubelski, Zamość, Hrubieszów, Biłgoraj oraz Nowy Sącz.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#StanisławWójcik">Uważam, że nagłość wniosku jest całkowicie uzasadniona i proszę Sejm, aby raczył uchwalić nagłość wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#StanisławSzwalbe">Przeciw nagłości głos ma poseł Beluch-Beloński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JózefBeluchBeloński">Przed kilkoma dniami Wysoki Sejm wybrał komisję nadzwyczajną, która ma objechać wszystkie województwa zniszczone. Komisja ta rozszerzyła swój zasięg działania nie tylko na tereny 5 województw centralnych i ziemie odzyskane, ale ma zająć się zagadnieniami poruszonymi we wniosku nagłym PSL...</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#komentarz">(Poseł Wójcicki Franciszek: Komisją przekroczyła swoje kompetencje)</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#JózefBeluchBeloński">...z uwagi na to, że do uszu członków komisji dochodziły skargi. W komisji tej m. in. jest przedstawiciel PSL, poseł Gesing, który jest bardzo czynnym członkiem. Komisją postanowiła w pierwszym rzędzie zająć się zagadnieniami opieki, następnie szkolnictwem, szpitalnictwem, sprawą rozminowania pól, odbudową i przesiedleniem.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#JózefBeluchBeloński">Zdaje mi się, że skoro komisja nadzwyczajna postanowiła tymi zagadnieniami się zająć, zbyteczny jest wybór specjalnej nowej komisji. Dlatego proszę Wysoki Sejm o niegłosowania za nagłością wniosku.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#komentarz">(Poseł Mikołajczyk: Zanim komisja zbada szkolnictwo, szpitalnictwo, rozbudowę, to ludzi dawno wysiedlą.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#StanisławSzwalbe">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#StanisławSzwalbe">Kto jest za nagłością wniosku, zechce wstać, Stoi mniejszość. Kto jest przeciw nagłości? Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#StanisławSzwalbe">Nagłość została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#StanisławSzwalbe">Wniosek jako zwykły przekażę do Komisji Administracji i Bezpieczeństwa Protokół dzisiejszego posiedzenia po wyczerpaniu porządku dziennego zostanie wyłożony w biurze Sejmu. Otrzymałem od ob. Prezesi Rady Ministrów pismo treści następującej: „Mam zaszczyt przesłać zarządzenie Obywatela Prezydenta R. P. z dnia 3 lipca 1947 r. o zamknięciu obecnej sesji Sejmu Ustawodawczego.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#StanisławSzwalbe">Wiceprezes Rady Ministrów (—) Antoni Korzycki”,</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#StanisławSzwalbe">Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej brzmi;</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#StanisławSzwalbe">„Na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej — zamykam z dniem 5 lipca 1947 r. sesję Sejmu Ustawodawczego, otwartą w dniu 15 kwietnia 1947 r. Prezydent Rzeczypospolitej (—) Bolesław Bierut”.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#StanisławSzwalbe">Na tej zasadzie uważam sesję Sejmu Ustawodawczego za zamkniętą i zamykani posiedzenie, życząc Panom Posłom przyjemnych wakacji.</u>
          <u xml:id="u-98.8" who="#komentarz">(Głosy: Dziękujemy.)</u>
          <u xml:id="u-98.9" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 13 min. 40.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>