text_structure.xml
27.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Kadencja VIII — Sesja V</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">z 25 posiedzenia Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">w dniu 16 września 1982 r.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Warszawa 1982</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałkowie Jerzy Ozdowski, Halina Skibniewska oraz Zbigniew Gertych)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Wysoki Sejmie! W dniu 28 sierpnia 1982 r. Rada Państwa podjęła następującą uchwałę w sprawie zwołania sesji Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">„Na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 2 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Rada Państwa postanawia zwołać piątą sesję Sejmu VIII kadencji z dniem 2 września 1982 r.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński”</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu — na podstawie art. 46 regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — ustaliło termin posiedzenia na dzień dzisiejszy.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#Marszalek">Na sekretarzy powołuję posłów Czesława Artyszuka i Jacka Ramiana.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Czesław Artyszuk.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Protokół 24 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Obywatele Posłowie! W dniu 1 września 1982 roku zmarł Władysław Gomułka, wybitny działacz polskiego i międzynarodowego ruchu robotniczego, Sekretarz Generalny Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej i I Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Władysław Gomułka całe swoje życie związał z ruchem robotniczym. W okresie międzywojennym walczył o prawa robotnicze w szeregach Komunistycznej Partii Polski oraz w klasowych związkach zawodowych. Był więziony przez władze państwa kapitalistyczno-obszarniczego, z rąk policji odniósł ciężką ranę.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">W okresie okupacji hitlerowskiej Władysław Gomułka należał do czołowych przywódców walki o wyzwolenie narodowe i społeczne. Był współorganizatorem Polskiej Partii Robotniczej, odegrał wybitną rolę w kształtowaniu jej podstaw programowych. Był rzecznikiem porozumienia ze wszystkimi demokratycznymi i patriotycznymi siłami polskiego antyhitlerowskiego podziemia, zwłaszcza z ruchem ludowym i socjalistycznym.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Władysław Gomułka współtworzył podwaliny Polski Ludowej. Z jego imieniem miliony Polaków łączą pierwszy, heroiczny okres odbudowy kraju, historyczne przemiany, reformę rolną, nacjonalizację przemysłu, otwarcie dla najszerszych rzesz ludzi pracy dostępu do oświaty i kultury. Pełniąc funkcję wiceprezesa Rady Ministrów oraz szefa resortu Ziem Odzyskanych wniósł wielki wkład w zagospodarowanie Ziem Odzyskanych i scalenie ich z macierzą. Jako Sekretarz Generalny PPR realizował konsekwentnie ideę jednolitego frontu klasy robotniczej i sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">Oskarżony bezpodstawnie o odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne wykazał wielki hart ducha i niezłomność charakteru. Po 1956 r., odrzucając błędy i wypaczenia pierwszej połowy lat pięćdziesiątych, przywracając praworządność socjalistyczną, wystąpił z programem, który zyskał władzy ludowej szerokie poparcie społeczne. W ciągu kilkunastu lat wiele zostało zrobione dla rozwoju kraju, dla umocnienia międzynarodowej pozycji i autorytetu państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">Władysław Gomułka w swej działalności konsekwentnie dążył do pogłębienia i umacniania przyjaźni i sojuszu ze Związkiem Radzieckim i pozostałymi krajami socjalistycznej wspólnoty. Wiele wysiłku włożył w inicjatywy mające na celu umocnienie pokoju.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">Istotny był wkład zmarłego w rozwój socjalistycznego parlamentaryzmu. Był posłem do Krajowej Rady Narodowej i Sejmu Ustawodawczego oraz Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej II, III, IV i V kadencji. W okresie okupacji Władysław Gomułka był inicjatorem powstania Krajowej Rady Narodowej i współtwórcą ideologicznych i organizacyjnych zasad jej działania. W 1956 r. wysunięty przez niego program wyznaczał Sejmowi istotne znaczenie w życiu politycznym kraju.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#Marszalek">W życiu Władysława Gomułki nie brak było przejść tragicznych, osobistych dramatów polityka i człowieka. W każdej sytuacji sprawy klasy robotniczej, najważniejsze sprawy narodu — jego rozwoju i suwerennego bytu — stawiał na pierwszym miejscu.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#Marszalek">Władysław Gomułka, — „Wiesław”, był najwybitniejszą postacią polskiego życia politycznego po wojnie. Był człowiekiem skromnym, pryncypialnym i ideowym. Był wielkim Polakiem i wybitnym mężem stanu.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#Marszalek">Jego nazwisko na zawsze zostanie w historii narodu i państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#Marszalek">Obywatele Posłowie!</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#Marszalek">Proponuję, aby Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uczcił pamięć Władysława Gomułki chwilą ciszy.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#komentarz">(Chwila ciszy)</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#Marszalek">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje — na podstawie art. 63 regulaminu Sejmu — aby Sejm przystąpił w dniu dzisiejszym do rozpatrzenia projektów ustaw: o pracownikach urzędów państwowych; zmieniającej ustawę o wykonywaniu i organizacji rzemiosła oraz projektu uchwały w sprawie inwalidów i osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#Marszalek">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#Marszalek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#Marszalek">Wobec tego uważam, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#Marszalek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#Marszalek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#Marszalek">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny — Sejm zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych o stanie ładu i bezpieczeństwa w kraju.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#Marszalek">Proszę o zabranie głosu Ministra Spraw Wewnętrznych obywatela Czesława Kiszczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! 31 sierpnia bieżącego roku byliśmy świadkami godnych ubolewania wydarzeń. Ulice niektórych naszych miast ponownie stały się widownią zamieszek i gwałtownych zakłóceń porządku publicznego. Doszło do tragicznych faktów. Są ranni. Padły ofiary śmiertelne.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Wrogowie socjalistycznej Polski podjęli kolejną — nie pierwszą przecież — próbę zakłócenia procesu powracającego spokoju wewnętrznego, pod/ważenia bezpieczeństwa państwa. Jeszcze raz targnęli się na wartości, których strzec powinniśmy wszyscy, bez względu na poglądy i przekonania. Uczynili to cynicznie, w sposób z rozmysłem zaplanowany.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Trzeba zadać sobie pytanie, dlaczego przyjęli taką właśnie formę działania. Odpowiedzi należy szukać w rozwoju sytuacji po 13 grudnia 1981 roku.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Wbrew twierdzeniom opozycji i dywersyjnych ośrodków zagranicznych Polska nie znajduje się w stanie bezwładu i impasu. Następuje powolny, lecz stały proces normalizacji. Władza cierpliwie dowodzi swej dobrej woli i konsekwencji. W coraz większym stopniu daje się zauważyć brak poparcia społeczeństwa dla działalności kontrrewolucyjnego podziemia. Polacy mają swoje żale i swoje zmartwienia, swoje poważne problemy, ale nie jest prawdą, że zamierzają rozwiązywać je na ulicy.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Liderzy podziemnej opozycji oraz ich zagraniczni mocodawcy musieli zrozumieć, że polska klasa robotnicza nie poprze paraliżujących gospodarkę form protestu, jak na przykład strajk.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Również w opinii zagranicznej napięcie wokół Polski zaczęło wygasać. Dlatego ci, którzy w konfrontacji i awanturze widzą jedyną dla siebie płaszczyznę działania, zdecydowali się na najbardziej ryzykowne i niebezpieczne przedsięwzięcie. Postanowili oni wyprowadzić ludzi na ulicę. Liczyli, że pojawienie się nawet stosunkowo niewielkiej grupy manifestantów spowoduje przyłączenie się do niej przypadkowych, zwłaszcza młodych przechodniów. W sumie chodziło o doprowadzenie do zderzenia, do gwałtownego pogorszenia nastrojów społecznych. W zajściach tych upatrywano też pożywkę propagandową, dającą się zdyskontować w walce politycznej. Chodziło w szczególności o to, aby pokazać światu, że Polska jest nadal — „beczką prochu”, krajem rozdartym wewnętrznie, stojącym ciągle na krawędzi konfrontacji. Że nie idzie naprzód, lecz wstecz, do chaosu i anarchii.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Władze miały pełną świadomość wszystkich niebezpieczeństw, na jakie narażają kraj i społeczeństwo ekstremiści, wzywając do ulicznych manifestacji. Wielokrotnie publicznie przed nimi ostrzegaliśmy.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Apelował o spokój, dobitnie i jasno przestrzegał generał armii Wojciech Jaruzelski w czasie promocji w Poznaniu. Wzywał do zaniechania ulicznych wystąpień w homilii wygłoszonej na Jasnej Górze Prymas Polski arcybiskup Józef Glemp. Dramatycznie mówił o grożącym niebezpieczeństwie w swym wystąpieniu w Szczecinie poseł Kazimierz Barcikowski, a także wielu innych wybitnych polityków, przedstawicieli Rządu, publicystów. Czyniłem to również osobiście. Jeżeli mogę sobie coś zarzucić, to przede wszystkim to, że może ostrzegałem zbyt umiarkowanie.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Ze wszystkich sił dążyliśmy do przekonania organizatorów tej politycznej prowokacji, aby od niej odstąpili, aby zaniechali niebezpiecznego zamiaru. Żałować i ubolewać należy, że za mało ludzi, instytucji, bądź organizacji o wysokim społecznym i moralnym autorytecie podjęło wysiłki w kierunku uspokajania i przestrzegania. Po zajściach zaś niektórzy żwawo, przy czym bardzo jednostronnie i tendencyjnie je oceniają, nie poczuwając się do żadnej, choćby moralnej odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Raz jeszcze apele i ostrzeżenia zostały odrzucone. Cała Polska znów mogła się dowodnie przekonać, co mają na myśli rzecznicy opozycji, kiedy deklamują o porozumieniu i rzekomej ugodzie.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">31 sierpnia do zajść ulicznych oraz nielegalnych zgromadzeń i akcji doszło łącznie w 34 województwach, a ściślej — w 66 ośrodkach miejskich. W 23 miastach powstające zagrożenie likwidowano bez użycia siły, stosując legitymowanie uczestników i wezwania do rozejścia się. W dziewięciu przypadkach — w Stalowej Woli, Jeleniej Górze, Elblągu, Kielcach, Nowym Sączu, Olsztynie, Płocku, Siedlcach i Starachowicach — nielegalne zgromadzenia rozwiązały się samorzutnie. W dziewięciu miastach podjęto nieudane lub mało znaczące próby zorganizowania demonstracji. W piętnastu województwach panował całkowity spokój. We wrześniu, w tym głównie 13 września, w kilku miastach miały miejsce nieliczne, nieudane próby wzniecenia niepokojów i awantur ulicznych.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Pragnę z całą stanowczością podkreślić, że wszędzie tam, gdzie uczestnicy nielegalnych zgromadzeń usłuchali wezwań, siły porządkowe nie stosowały przymusu. Tam zaś, gdzie podjęto akcję rozpraszającą, było to uzasadnione i niezbędne. Chroniło przed groźniejszymi skutkami. Dotyczy to w szczególności 25 ośrodków miejskich, w których manifestacje uliczne przekształciły się w zajścia o różnym stopniu natężenia i gwałtowności, przy czym najpoważniejszy przebieg miały one w Lubinie, Wrocławiu, Trójmieście, Warszawie i Krakowie.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Zbiegowiska, liczące od kilkuset do kilkunastu tysięcy osób, nie miały więc charakteru pokojowych demonstracji, a zachowanie się ich uczestników było w większości zaczepne, przeradzające się z reguły w destrukcyjne awantury.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Miały w szczególności miejsce słowne i czynne napaści na funkcjonariuszy służb porządkowych, a także fakty niszczenia samochodów, wybijania szyb, czy też próby podpalania i demolowania obiektów użyteczności publicznej. Co więcej — odnotowano nawet przypadki bezprzykładnego zacietrzewienia i wandalizmu, wyrażającego się między innymi w niszczeniu sprzętu straży pożarnej i uniemożliwianiu jej czy utrudnianiu akcji gaśniczych. W tych warunkach w wielu miastach zaszła konieczność aktywnego użycia zwartych oddziałów Milicji Obywatelskiej oraz podjęcia działań z zastosowaniem wody, środków chemicznych i pałek. Wysokość strat, jakie powstały w mieniu państwowym i indywidualnym w wyniku zamieszek, sięga ponad 30 mln zł.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Nie po raz pierwszy nie uszanowano wielu kościołów i miejsc przykościelnych. Organizatorzy zaburzeń wkalkulowali je w swoje plany jako bezpieczny azyl. Szczególny sprzeciw powinien budzić fakt, że różni awanturnicy w pierwszych dniach września wybrali sobie jako miejsce wzniecania niepokojów miasto tak trwale zapisane w naszej historii — Częstochowę.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">We wszystkich miastach, gdzie do takich zajść doszło, około 70%, a więc przeważającą część ich uczestników stanowiła młodzież bądź ludzie w młodym wieku. Trzeba jednak wyraźnie stwierdzić, że jest to mało znaczący procent ogółu polskiej młodzieży, która w swej zdecydowanej większości poszukuje niełatwej przecież w obecnych warunkach drogi życiowej w sumiennej nauce i pracy.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">W zamieszkach ujawnił się aktywnie element chuligańsko-kryminalny, a także ludzie nigdzie nie pracujący, czerpiący środki utrzymania nie wiadomo skąd, pasożytujący na organizmie społeczeństwa, na pracy innych obywateli. Na przykład w Gorzowie Wielkopolskim na 33 tymczasowo aresztowanych uczestników zajść — 13 osób to kryminaliści. Każda nielegalna demonstracja, jak uczą nas historyczne doświadczenia, „obrasta” zawsze takim elementem.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Ta charakterystyka niemałej części demonstrantów nie jest ani przesadzona, ani uproszczona. Dowodzi tego obszerna dokumentacja, w tym również filmowa i fotograficzna, zgromadzona przez służbę resortu spraw wewnętrznych, jak również obraz zamieszek zarejestrowany na potrzeby opinii publicznej przez środki masowego przekazu.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Określone koła na Zachodzie chcą widzieć w demonstracjach 31 sierpnia wydarzenia o bardzo szerokim zasięgu i wielkim znaczeniu. Twierdzą, że stanowiły one formę politycznego protestu niemal całej Polski przeciwko obecnej linii władzy.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Polityczną wymowę miały jednakże nie tyle same demonstracje, ile impulsy do wyjścia na ulicę. Polityczne są także skutki zdarzeń z 31 sierpnia. Spowodowały one wzrost napięcia w kraju, ugodziły w proces normalizowania sytuacji. Już nie po raz pierwszy opozycja reaguje wzniecaniem niepokojów na łagodzenie przez władze rygorów stanu wojennego.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">W istocie rzeczy 31 sierpnia wyszli na ulicę stosunkowo nieliczni awanturnicy polityczni, gromadząc wokół siebie poszukujących przygody i sensacji, częstokroć napastliwie usposobionych młodych ludzi. Ci ostatni mało co rozumieli z politycznego podłoża zdarzeń. Przekonaliśmy się o tym m.in. przesłuchując zatrzymanych uczestników zajść.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Podczas działań zapobiegawczych 295 funkcjonariuszy służb porządkowych, a także 5 żołnierzy doznało różnego rodzaju urazów i ran, głównie ciętych, oraz stłuczeń i poparzeń. Spośród nich 49 umieszczono w szpitalach. Stan trzech — są to milicjanci z Krakowa, Wrocławia i Gdańska — lekarze oceniają jako bardzo ciężki. Grozi im kalectwo. Poza tym rannych zostało również 6 funkcjonariuszy pożarnictwa z Gorzowa, Warszawy, Legnicy i Gdańska, zaatakowanych podczas wypełniania swych obowiązków.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Napaści dokonywano najczęściej przygotowanymi wcześniej niebezpiecznymi narzędziami, butelkami z benzyną, żrącymi kwasami, a zwłaszcza kamieniami. Z podobną zaciętością traktowali niektórzy demonstranci także tych obywateli, którzy usiłowali nawoływać do spokoju, okazywali dezaprobatę lub starali się wykonywać codzienne obowiązki. Nie potrafiła ukryć tego nawet niechętna Polsce propaganda zachodnia.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Zdarzały się przypadki, że brutalnie zaatakowano i pobito przypadkowych przechodniów i widzów. W Warszawie trwa dramatyczna walka o życie kierowcy Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, zranionego ciężko przez uczestników zamieszek.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">W czasie zajść ulicznych zatrzymano łącznie 5131 osób. Wobec 407 podejrzanych, w tym 367 aresztowanych — wszczęto w trybie doraźnym postępowania karne. W trybie przyspieszonym rozpatrzono 103 sprawy przeciwko 117 osobom. Skazano 67 osób, 9 uniewinniono, a przeciwko pozostałym sprawy przekazano do rozpatrzenia w trybie zwykłym.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Do kolegiów do spraw wykroczeń przekazano w trybie przyspieszonym 3328 wniosków o ukaranie. Do dnia dzisiejszego rozpoznano 3194 sprawy. Ukarano 3084 osoby, w tym karą aresztu — 263 osoby i grzywną — 2821 osób. Odstąpiono od wymierzenia kary 110 osobom. Przeciwko 134 osobom materiały przekazano do rozpoznania w trybie zwykłym. Internowano 228 osób. Pozostałe 1051 osób, po przeprowadzeniu rozmów ostrzegawczych, zostało zwolnionych.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Według danych uzyskanych w szpitalach i przychodniach, podczas przywracania porządku, 89 uczestników zajść doznało różnego rodzaju obrażeń, w tym podrażnienia spojówek. Z tej liczby 14 osób doznało ran postrzałowych i 8 z nich nadal przebywa w szpitalach Wrocławia i Lubina. Według informacji, jakie dziś posiadamy — ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">W toku działań rozpraszających mogły przypadkowo ucierpieć i niekiedy ucierpiały osoby nie uczestniczące w zajściach. Pragnę wyrazić z tego powodu szczere ubolewanie. Należy jednak pamiętać, iż wszystko to działo się w warunkach zamętu i zawirowania, towarzyszącego z reguły podobnym sytuacjom, a niejednokrotnie wynikało również z lekkomyślności tych obywateli, którzy takiego przypadkowego niebezpieczeństwa nie usiłowali jednoznacznie uniknąć. Trudno zwłaszcza zrozumieć matki, często z małymi dziećmi, które nie starały się oddalić z rejonu zamieszek.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Jednocześnie z głębokim żalem pragnę poinformować Wysoki Sejm, że od ran postrzałowych zmarło 4 uczestników zajść z Lubina i Wrocławia. Śmiertelny wypadek, jaki miał miejsce w Gdańsku, według dotychczasowych ustaleń śledztwa, nastąpił najprawdopodobniej bez udziału osób trzecich.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Dramatem jest to, że 31 sierpnia padły strzały. Zgodnie z przepisami zawsze wtedy, gdy użyta zostaje broń palna, prokuratura przeprowadza wnikliwe śledztwo. Dotychczasowe jego wyniki wskazują, że do użycia broni doszło w sytuacjach skrajnych, w warunkach ostrego zagrożenia funkcjonariuszy służb porządkowych.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Chylimy głowy przed każdą śmiercią, przed każdą ludzką tragedią. Dzielimy uczucia żalu z rodzinami i bliskimi zmarłych. Kierujemy do nich wyrazy głębokiego współczucia.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Te bolesne wypadki nie mogą obciążać i nie obciążają władzy. Organy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych działały zgodnie z prawem stanu wojennego, w obronie porządku konstytucyjnego oraz zgodnie z wolą Sejmu, wyrażoną w dniu 25 stycznia 1982 roku w ustawie o szczególnej regulacji prawnej w okresie stanu wojennego. W działaniach tych organy porządkowe stosowały środki zróżnicowane, postępowały stosownie do sytuacji. Nikt, kto umie myśleć politycznie, nie może nie widzieć, kto jest odpowiedzialny za ten dramat. Praktyczna odpowiedzialność spada na inspiratorów i organizatorów zamieszek. To ich nazwiska figurują pod ulotkami nawołującymi do ulicznych demonstracji, do oporu wobec władzy. Oskarżamy tych ludzi o śmierć ofiar wydarzeń z 31 sierpnia. Ci czterej Polacy żyliby nadal, gdyby zbrodnicze wezwanie nie skierowało ich na ulicę.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Wielokrotnie apelowano, uprzedzano i ostrzegano, że prawo stanu wojennego nie zezwala na zgromadzenia. Każdy powinien być świadom, że naruszanie tego prawa jest prowokacją, jest zmuszaniem władzy do podjęcia działań — „Dura lex, sed lex” — — „twarde prawo, ale prawo” — mówi odwieczna maksyma. Tak jest i inaczej być nie może. Inaczej nie będzie.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Wysoka Izbo! Zajścia 31 sierpnia przygotowywane były od dłuższego czasu. Wiedzieliśmy o tym i nie pozostawaliśmy bierni. W sierpniu organy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przeprowadziły zakrojoną na szeroką skalę akcję profilaktyczną, aby zapobiec zamierzeniom ekstremistów, zminimalizować ich oddziaływanie, ograniczyć ewentualne skutki demonstracji, a zwłaszcza, aby uniknąć groźnych, powodujących ofiary w ludziach następstw. W ramach tych działań przeprowadzono między innymi ponad 4—5 tysiąca rozmów ostrzegawczych, a także rozwiązano kilkadziesiąt nielegalnych podziemnych grup, które obejmowały kilkaset osób. Grupy te, w wyniku przeprowadzonych rozmów z udziałem pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, przedstawicieli dyrekcji zakładów pracy i komisarzy wojskowych zaniechały swojej działalności. Ludziom, którzy dotychczas w działalność tę się angażowali, a po rozmowach postanowili z niej zrezygnować, umożliwiono kontynuowanie pracy lub nauki, bez wyciągania jakichkolwiek konsekwencji. Równocześnie trzeba widzieć i ten obszar działania służb resortu spraw wewnętrznych, który dotyczy ochrony podstawowych interesów osobistych obywateli, a zwłaszcza ochrony ich życia, zdrowia i mienia.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Walka z przestępczością, zwalczanie elementu kryminalnego mają także niezwykle istotne znaczenie dla procesu umacniania wewnętrznego ładu i spokoju. Nie przypadkowo ludzie marginesu wykorzystują każdy przejaw napięć społecznych, każdą uliczną awanturę do uaktywnienia się, do włączania się w niszczycielski żywioł.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Utrzymuje się zapoczątkowana wprowadzeniem stanu wojennego i powodowana przez działania Milicji Obywatelskiej tendencja spadkowa zagrożenia przestępczością kryminalną. Dotyczy ona przede wszystkim przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, a więc decydujących o społecznym odczuciu bezpieczeństwa osobistego obywateli.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Nowym impulsem do zdecydowanego przeciwstawienia się różnym negatywnym, aspołecznym postawom i zjawiskom stały się decyzje, jakie podjęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego w dniu 11 września. Wynikają z nich konkretne zadania dla służb resortu spraw wewnętrznych, zwłaszcza Milicji Obywatelskiej, w zakresie zwalczania przestępczości pospolitej, wszelkich przejawów szkodnictwa gospodarczego, marnotrawstwa, niegospodarności, łapówkarstwa i korupcji oraz szczególnie dotkliwie odczuwanej przez obywateli plagi spekulacji. Zadania te będziemy realizować konsekwentnie i w całej rozciągłości. Zwracamy się do wszystkich obywateli o pomoc i wsparcie dla tych działań.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#MinisterSprawWewnetrznychCzeslawKiszczak">Obywatele Posłowie! Podziemie osiągnęło niewątpliwie jeden z zamierzonych celów. W imię zaostrzenia sytuacji, wzbudzenia negatywnych emocji, propagandowych ataków na władzę, na ulicach polskich miast znów polała się krew. Przerażenie ogarnia, gdy się czyta i słucha, jak ludzie mieniący się Polakami, po tych tragicznych zajściach mówią z dumą o swoim zwycięstwie, o tym, że zrealizowali zakładane cele.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>