text_structure.xml
255 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11.)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Stanisław Gucwa oraz wicemarszałek Andrzej Werblan.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławGucwa">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską.)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StanisławGucwa">Na sekretarzy powołuję posłów Andrzeja Bondarewskiego i Bronisławę Grochowską.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StanisławGucwa">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Andrzej Bondarewski.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StanisławGucwa">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#StanisławGucwa">Protokół 16 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#StanisławGucwa">Wysoki Sejmie! W dniu 15 lipca 1978 r. zmarł poseł Stanisław Sznajder, członek Głównej Komisji Rewizyjnej Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, zasłużony działacz ruchu ludowego.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Zebrani wstają)</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#StanisławGucwa">Stanisław Sznajder urodził się w 1916 r. w Mokrej Wsi, w województwie nowosądeckim w rodzinie chłopskiej. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, podczas okupacji walczył w szeregach Batalionów Chłopskich jako komendant obwodu nowosądeckiego. Po wyzwoleniu pracował w spółdzielczości rolniczej, a następnie w przemyśle owocowo-warzywnym. Od 1971 r. był dyrektorem Podhalańskich Zakładów Przemysłu Owocowo-Warzywnego.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#StanisławGucwa">Stanisław Sznajder w okresie międzywojennym i w pierwszych latach po wyzwoleniu był działaczem Związku Młodzieży Wiejskiej. Ostatnio pełnił funkcję wiceprezesa Wojewódzkiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w Nowym Sączu.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#StanisławGucwa">Mandat poselski piastował od 1972 r., w obecnej kadencji był zastępcą przewodniczącego Komisji Handlu Zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#StanisławGucwa">Stanisław Sznajder pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako oddany sprawie socjalizmu ofiarny działacz społeczny.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#StanisławGucwa">Obywatele Posłowie! Proponuję, aby Sejm uczcił pamięć zmarłego posła chwilą ciszy.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Chwila ciszy)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#StanisławGucwa">Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — zgodnie z art. 83 Ordynacji wyborczej — stwierdził wygaśnięcie mandatu posła Stanisława Sznajdra z dniem 15 lipca 1978 r.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#StanisławGucwa">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#StanisławGucwa">Do Prezydium Sejmu wpłynął wniosek Prezesa Rady Ministrów dotyczący powołania na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#StanisławGucwa">W związku z powyższym Prezydium Sejmu — po porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuje uzupełnienie przedstawionego Obywatelom Posłom porządku dziennego przez dodanie nowego punktu, z kolei czwartego, w brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#StanisławGucwa">„4. Powołanie na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki”.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#StanisławGucwa">Jednocześnie numeracja następnych punktów porządku dziennego uległaby odpowiedniej zmianie.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#StanisławGucwa">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#StanisławGucwa">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#StanisławGucwa">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#StanisławGucwa">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#StanisławGucwa">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny Sejm zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej w sprawie obsadzenia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 62 w Szczecinie (druk nr 97).</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#StanisławGucwa">Głos ma sprawozdawca poseł Alicja Wawrzeńczyk:</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AlicjaWawrzeńczyk">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Prezydium Sejmu przekazało w dniu 31 maja 1978 r. Komisji Mandatowo-Regulaminowej do rozpatrzenia sprawę obsadzenia w trybie art. 84 Ordynacji wyborczej mandatu wygasłego w okręgu nr 62 w Szczecinie wskutek śmierci posła Heleny Bursiewicz. Prezydium Sejmu zleciło równocześnie Komisji Mandatowo-Regulaminowej przedstawienie Wysokiemu Sejmowi w powyższej sprawie odpowiedniego wniosku.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AlicjaWawrzeńczyk">Przypominam, że Sejm stwierdził wygaśnięcie mandatu zmarłej posłanki na ostatnim posiedzeniu w dniu 26 maja 1978 r.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AlicjaWawrzeńczyk">Zgodnie z postanowieniem Ordynacji wyborczej Wysoka Izba może podjąć obecnie uchwałę o wstąpieniu w skład Sejmu tego spośród nie wybranych w okręgu wyborczym nr 62 kandydata, który uzyskał kolejno największą liczbę głosów i nie utracił w międzyczasie prawa wybieralności.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AlicjaWawrzeńczyk">Na podstawie danych Państwowej Komisji Wyborczej — Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, że kandydatem do objęcia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 62 w Szczecinie jest obywatel Jerzy Zygmanowski, zamieszkały w Świnoujściu woj. szczecińskie, dyrektor Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Odra” w Świnoujściu, członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AlicjaWawrzeńczyk">Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, że wymieniony kandydat na posła ma prawo wybieralności do Sejmu. W związku z tym Komisja zgłasza wniosek o uzyskanie mandatu poselskiego przez obywatela Jerzego Zygmanowskiego w okręgu wyborczym nr 62 w Szczecinie. Jednocześnie Komisja przedstawia Wysokiej Izbie projekt Odpowiedniej uchwały, której treść zamieszczona jest w doręczonym obywatelom posłom druku nr 97.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGucwa">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#StanisławGucwa">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGucwa">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#StanisławGucwa">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem uchwały zamieszczonej w druku sejmowym nr 97 w sprawie obsadzenia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 62 — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#StanisławGucwa">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#StanisławGucwa">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#StanisławGucwa">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#StanisławGucwa">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie obsadzenia mandatu poselskiego w okręgu wyborczym nr 62 w Szczecinie, a tym samym obywatel Jerzy Zygmanowski uzyskał mandat posła na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#StanisławGucwa">Poseł Jerzy Zygmanowski zgłosił się do złożenia ślubowania poselskiego.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#StanisławGucwa">Proszę Obywatela Posła o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#StanisławGucwa">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#komentarz">(Czyta rotę ślubowania)</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#StanisławGucwa">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyZygmanowski">Ślubuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławGucwa">Stwierdzam, że poseł Jerzy Zygmanowski złożył ślubowanie poselskie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#StanisławGucwa">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdania Rządu z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1977 r.:</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#StanisławGucwa">1) sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o powyższych sprawozdaniach Rządu (druki nr 89, 90 i 91),</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#StanisławGucwa">2) wniosek w przedmiocie absolutorium dla Rządu (druk nr 92).</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#StanisławGucwa">Głos ma sprawozdawca Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów poseł Alojzy Melich.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AlojzyMelich">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Przypadł mi w udziale zaszczytny obowiązek przedstawienia Wysokiej Izbie stanowiska Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, w oparciu o opinię wszystkich komisji sejmowych oraz międzykomisyjnych zespołów poselskich, w przedmiocie sprawozdania Rady Ministrów z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego oraz budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1977 r. Sejm dokonał wszechstronnej analizy wykonania planu i budżetu za rok 1977, a wnioski z niej wynikające powinny pomóc w realizacji zadań planu w drugim półroczu bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AlojzyMelich">Rok 1977 był rokiem konsekwentnej realizacji jakże słusznych założeń strategicznych rozwoju społeczno-gospodarczego, przyjętych na VII Zjeździe naszej partii. Zadania planowe zostały wykonane, choć rok 1977 nie był rokiem łatwym, a ich realizacja wymagała zwiększonego wysiłku. W warunkach, które zaistniały na przełomie 1976 i 1977 roku liczyć się trzeba było z powstawaniem określonych trudności i napięć, ale narastały one z większym niż to przewidziano nasileniem z przyczyn tak zewnętrznych, jak i wewnętrznych, spowodowanych protekcjonistyczną polityką państw kapitalistycznych, trudną sytuacją w rolnictwie oraz innymi czynnikami.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AlojzyMelich">W tej sytuacji Rząd, w oparciu o dogłębną analizę, dokonał korekt niektórych wielkości planu i przegrupowania sił i środków, przy jednoczesnym położeniu nacisku na czynniki jakościowe i efektywnościowe, pozwalające na lepsze wykorzystanie rezerw. Do tych skorygowanych wielkości planu odnosimy też naszą ocenę.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AlojzyMelich">Istotną rolę w sformułowaniu założeń tzw. manewru gospodarczego odegrały uchwały V Plenum KC PZPR, które określały podstawowe kierunki działania w zmienionych warunkach. Przy zachowaniu ciągłości celów strategicznych na czoło zadań społeczno-gospodarczych wysunięto takie problemy, jak: realizowanie celów społecznych; uzyskanie poprawy sytuacji rynkowej; zmniejszenie ujemnego salda handlu zagranicznego przez zwiększenie eksportu i ograniczenie, i racjonalizację importu; zwiększenie pomocy państwa dla rolnictwa i gospodarki żywnościowej; zmniejszenie udziału inwestycji w dochodzie narodowym i dokonanie przegrupowań w strukturze inwestycji na rzecz budownictwa mieszkaniowego, kompleksu żywnościowego i produkcji rynkowej.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! Stwierdzić trzeba, że dochód narodowy wzrósł w 1977 roku w porównaniu z rokiem 1976 o 5,1%, a sprzedaż produkcji własnej i usług przemysłu o 8,6%. Są to osiągnięcia poważne, kiedy się weźmie pod uwagę, że osiągnięte przez nas tempo wzrostu dochodu narodowego jest dwukrotnie wyższe niż w krajach zachodnich. Jest to dowód, że i w roku 1977 osiągnęliśmy liczący się postęp, że potrafiliśmy przeciwstawić się trudnościom, że konsekwentnie realizujemy cele strategiczne. Takim celem strategicznym jest stały wzrost siły gospodarczej naszego państwa, a przez to umacnianie jego miejsca wśród narodów świata oraz stała poprawa jakości naszego życia przez wzrost dochodów ludności.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#AlojzyMelich">Łączne dochody ludności wzrosły w roku 1977 o 11,6%, przy czym nieco odmiennie niż w 1976 r. kształtowała się ich struktura. Szybko wzrastały pieniężne świadczenia społeczne, bo o 17,4% wobec 15,5% w 1976 r., gdyż podniesiono renty minimalne, uregulowano renty z tak zwanego „starego portfela”, wprowadzono ubezpieczenia rzemieślników. Natomiast dynamika wzrostu wynagrodzeń za pracę w gospodarce uspołecznionej wyniosła 8,4%, a dochodów rolników indywidualnych 10%.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#AlojzyMelich">Mimo wzrostu kosztów utrzymania o 4,7% przeciętna płaca realna na 1 zatrudnionego wzrosła o 2,3% i przekroczyła nieznacznie założenia planu.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#AlojzyMelich">W roku 1977 oddano do użytku przeszło 275 tys. mieszkań i choć do pełnego wykonania planu zabrakło 14 tys. mieszkań, to jednak wzrosła ich powierzchnia oraz zaostrzono jakościowe kryteria ich odbioru. Wyraźnie, bo o 35,3% wzrosły wydatki na poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy, co nie pozostało bez wpływu na spadek ogólnej liczby wypadków o 6%. Wydatki budżetowe na urządzenia socjalno-kulturalne wzrosły o 7,8% i przekroczyły o 2,6 punktu założenia planu, co wiązało się ze znacznym rozszerzeniem usług świadczonych przez oświatę, ochronę zdrowia, kulturę i turystykę.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#AlojzyMelich">Wartość dostaw na zaopatrzenie rynku wzrosła o 134 mld zł, czyli o 13,3%. Odnotować trzeba, iż w 1977 roku wzrosły dostawy na rynek towarów nowych i zmodernizowanych, zaś wartość towarów pochodzenia zagranicznego, które dostarczono na rynek wzrosła o 2%, stanowiąc 7,3% wartości ogólnych dostaw. Dostawy mięsa i przetworów, włączając w to drób, były o 24 tys. łon, czyli o 1,3% Wyższe niż w 1976 r. Znacznie, bo do 543 mld zł wzrosły dostawy konsumpcyjnych artykułów przemysłowych, przekraczając o 19 mld zł zadania planu. O prawie 12% w stosunku do roku 1976 oraz o 1,5% w stosunku do planu wzrosły usługi dla ludności, przy czym szczególnie szybko tzw. usługi bytowe. Mimo tych niewątpliwych osiągnięć, zmierzających do zwiększenia dostaw rynkowych, na niektórych odcinkach nadal występują braki. Dotyczy to w szczególności mięsa, wędlin, mebli, zmechanizowanego sprzętu gospodarstwa domowego.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! W roku 1977 po raz pierwszy w ostatnich 6 latach odwrócone zostały proporcje między tempem wzrostu eksportu i importu. Nastąpiło znaczne przyspieszenie tempa wzrostu eksportu, bo o 10,5% przy wzroście importu o 5,5%. W wyniku czego udało się obniżyć ujemne saldo obrotów z krajami kapitalistycznymi o 2,7 mld złotych dewizowych. Mimo jednak znacznego wzrostu eksportu, którego wartość wyniosła w 1977 roku 40,2 mld złotych dewizowych, nie osiągnięto jeszcze w pełni zadań planowych w tym względzie, plan wykonano bowiem w 98,1%. O tym, że istnieją tu jeszcze nie wykorzystane możliwości niech świadczy fakt, że wskaźnik elastyczności eksportowej kształtuje się poniżej jedności, a więc tempo wzrostu eksportu jest jeszcze niższe od tempa wzrostu produkcji.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#AlojzyMelich">Niewykonanie zadań planowych w eksporcie dotyczyło obrotów z krajami kapitalistycznymi, na co wpływ miały protekcjonistyczne tendencje występujące w handlu z tymi krajami.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#AlojzyMelich">Bardzo korzystnie trzeba natomiast ocenić rozwój obrotów z krajami socjalistycznymi. Dynamika eksportu na te rynki wyniosła 11,4%, zaś importu 16,9%, przy czym odpowiednio wzrósł udział krajów socjalistycznych, mianowicie w eksporcie do 58,6%, a w imporcie do 51,3%.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#AlojzyMelich">Polska kontynuuje aktywną działalność na forum RWPG w celu pogłębienia i rozszerzenia współpracy integracyjnej z krajami członkowskimi Rady. Polska uczestniczyła w realizacji około 300 porozumień wielo-i dwustronnych. Szczególnie żywa jest współpraca gospodarcza i naukowo-techniczna ze Związkiem Radzieckim. W stosunku do 1976 r. dostawy w ramach porozumień o kooperacji i specjalizacji wzrosły z tym krajem o 18,3% w eksporcie i o 14% w imporcie.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! W realizacji ogólnonarodowego programu poprawy wyżywienia narodu szczególne znaczenie ma produkcja rolna. Produkcja globalna rolnictwa była o 0,8% wyższa od uzyskanej w 1976 roku, ale zdecydowała o tym produkcja zwierzęca, która wzrosła o 12,7%. Natomiast plony i zbiory większości upraw roślinnych były niższe nie tylko od założonych w planie, ale i od poziomu uzyskanego w 1976 roku. Wartość produkcji roślinnej zmniejszyła się o 7,5%, a to w wyniku opóźnionej wegetacji roślin, nadmiernych opadów i letniej powodzi w 9 województwach.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#AlojzyMelich">W roku 1977 rozpoczął się proces odbudowy pogłowia trzody chlewnej, bo zwiększyło się ono o 1,2 miliona sztuk, tzn. przekroczono plan o 5,5%. Rząd podejmował zdecydowane kroki w celu zwiększenia dostaw pasz przemysłowych, przydziałów środków produkcji oraz kredytowania gospodarstw specjalizujących się w produkcji zwierzęcej. Dostawy pasz były o 11,6% wyższe niż w roku 1976, głównie w wyniku wzrostu importu. Wartość dostaw ciągników, maszyn i urządzeń rolniczych wzrosła o 23%, a dostaw części zamiennych do sprzętu rolniczego o 15,5%, choć nadal występowały w tym względzie niedobory. Mimo wzrostu dostaw materiałów budowlanych na wieś, trzeba je nadal zwiększać, szczególnie w odniesieniu do wyrobów hutniczych.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#AlojzyMelich">Dla zintensyfikowania produkcji rolnej w obrębie gospodarstw indywidualnych zwiększono kredytowanie tych gospodarstw. Wypłaty kredytów inwestycyjnych i obrotowych wzrosły o 37,6% w stosunku do roku 1976 i o 47,2% w stosunku do planu, spłaty zaś kredytów przez ludność wiejską były o 13,5% wyższe niż w roku 1976.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#AlojzyMelich">Wysoka Izbo! Nie ulega wątpliwości, że czynnikiem o decydującym znaczeniu w każdej gospodarce, determinującym rozwój, zaspokojenie potrzeb i utrzymanie równowagi gospodarczej są inwestycje, ich struktura oraz efektywność całego procesu inwestowania. Stąd też zrozumiała jest troska partii i Rządu o ustalenie prawidłowych kierunków inwestowania, ukształtowanie prawidłowej ich struktury oraz podniesienie poziomu efektywności inwestowania. Tym też problemom poświęcono szczególną uwagę w toku przegrupowania środków. Na rok 1977 zakładano zwiększenie środków inwestycyjnych na kompleks rolno-spożywczy, inwestycje rynkowe, budownictwo mieszkaniowe oraz rozwój bazy surowcowo-energetycznej, przy zmniejszeniu inwestycji w innych działach, a to w celu obniżenia udziału inwestycji w dochodzie narodowym. W związku z tymi zamierzeniami dokonano zdecydowanej koncentracji wysiłku inwestycyjnego na wybranych inwestycjach, ograniczając nakłady i przesuwając terminy zakończenia innych zadań.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#AlojzyMelich">Nakłady inwestycyjne w 1977 r. wyniosły 655 500 mln zł i były wyższe o 24 100 mln zł od ustalonych w skorygowanym planie, co oznacza, że nie udało się w pełni zahamować wzrostu nakładów inwestycyjnych i zrealizować zamierzeń planowych.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#AlojzyMelich">Przedsięwzięcia mające na celu dokonanie zmiany w strukturze inwestowania dały już wyniki. I tak — ma kompleks rolno-spożywczy przeznaczono w 1977 r. o 146 800 mln zł, czyli o prawie 15% więcej niż w 1976 r. Udział nakładów na ten kompleks w całości nakładów inwestycyjnych wzrósł do 22,4% wobec 19,8% w 1976 r. Przekroczenie zadań planowych w zakresie inwestycji w kompleksie żywnościowym uznać trzeba za w pełni uzasadnione, gdyż zwiększone środki przeznaczono na budownictwo inwentarskie, rozwój produkcji drobiarskiej, budowę zamrażalni i przetwórni owoców, rozbudowę kombinatu nawozów sztucznych w Policach czy zaplecza kooperacyjnego ciągnika „Ursus”. W tym więc zakresie założenia manewru gospodarczego są realizowane.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#AlojzyMelich">W celu zwiększenia produkcji środków konsumpcji powiększono o 10,9% nakłady na rozwój przemysłów produkujących te środki.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#AlojzyMelich">Na rozwój bazy surowcowo-energetycznej przewidziano 35% środków inwestycyjnych, przeznaczonych na przemysł, czyli w granicach dotychczasowego udziału. Niepokoić musi natomiast fakt stałego obniżania się udziału nakładów inwestycyjnych na transport i łączność, bo z 11,5% w 1975 roku do 9,3% w 1976 r. i 8,4% w 1977 roku, a to m.in. wskutek niewykonania w pełni prac z zakresu modernizacji szlaków kolejowych.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#AlojzyMelich">Znacznie, bo o prawie 14%, zwiększono w porównaniu z 1976 r. nakłady na budownictwo mieszkaniowe. W stosunku do planu zwiększono nakłady na kulturę i sztukę oraz kulturę fizyczną, nie wykonano zaś zadań planowych w zakresie inwestycji w oświacie i wychowaniu, w ochronie zdrowia i opiece społecznej. Nakłady na handel wewnętrzny wzrosły o 300 mln zł, ale wiele obiektów handlowych nie zostało oddanych w terminie.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#AlojzyMelich">Podkreślić trzeba rzetelny wysiłek w zakresie koncentrowania inwestycji i znacznego ograniczenia rozmiarów inwestycji nowo rozpoczynanych, zahamowano też od wielu lat trwający proces wzrostu zaangażowania środków w inwestycjach nie zakończonych.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#AlojzyMelich">Przekazano do eksploatacji 58 zadań inwestycyjnych o kluczowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, w przemyśle uruchomiono nowe zdolności produkcyjne wartości prawie 153 mld zł. Mimo wyraźnego w tym zakresie postępu, dotkliwe są opóźnienia w oddawaniu do użytku mieszkań, sklepów, pawilonów handlowych, wielu pomieszczeń szkolnych, w tym również w szkołach wyższych, łóżek w szpitalach czy miejsc w zakładach opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#AlojzyMelich">Pewien postęp odnotować trzeba w związku ze wzrostem zakresu inwestycji modernizacyjnych, gdyż nakłady na ten cel były o 7,5% wyższe niż w 1976 r., a udział ich w nakładach na przemysł osiągnął 26%, ale waga tego problemu wymaga dalszego wzmożonego wysiłku.</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#AlojzyMelich">Wprawdzie wykonano plan robót budowlano-montażowych ogółem, przekraczając go o 2,3%, ale uspołecznionym przedsiębiorstwom budowlano-montażowym zabrakło do wykonania planu 21 700 mln zł. Przyczyn tego szukać należy w brakach zaopatrzenia, nadmiernym rozszerzaniu frontu robót i niedostatecznej jeszcze sprawności organizacyjnej i niewysokiej efektywności gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-7.26" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! Podstawowe znaczenie dla realizacji zadań strategicznych ma produkcja materialna, ona zaś w dużym stopniu zależy od rozwoju produkcji przemysłowej. Przemysł zwiększył swą produkcję w 1977 r. o 214 mld zł, przekraczając zadania planowe o 30 mld zł, czyli o 1,1%. Znojny trud górników pozwolił na wydobycie ponad 186 min ton węgla, co stanowi wzrost o 3,8%, hutnicy wytworzyli przeszło 17 mln ton stali, czyli o 14,1% więcej niż w 1976 roku.</u>
<u xml:id="u-7.27" who="#AlojzyMelich">Szybko rozwijała się produkcja przemysłu elektromaszynowego (o 11,6%), produkcja przemysłu lekkiego (o 9,6%), spożywczego (o 8,3%). W wielu jednak branżach plan nie został wykonany, dotyczy to m.in. energetyki, przemysłu chemicznego, przemysłu materiałów budowlanych, a w wielu branżach, mimo wykonania planu, w szeregu ważnych asortymentach wystąpiły dotkliwe braki.</u>
<u xml:id="u-7.28" who="#AlojzyMelich">Nieznacznie zwiększył się udział produkcji na cele rynkowe i na eksport w całości produkcji przemysłowej. W produkcji eksportowej, mimo jej wzrostu o 11,1%, nie wykonano zadań planowych.</u>
<u xml:id="u-7.29" who="#AlojzyMelich">Odnotować trzeba dalsze unowocześnianie produkcji i polepszanie jej jakości. Wartość nowych i zmodernizowanych produktów wyniosła około 170 mld zł.</u>
<u xml:id="u-7.30" who="#AlojzyMelich">W końcu 1977 r. uprawnienia do oznaczania znakami jakości posiadało 1 201 producentów dla przeszło 21 tys. wyrobów, co stanowi wzrost o 22%. Jednak straty producentów z tytułu niewłaściwej jakości wyrobów wyniosły w przemyśle prawie 20 mld zł, przy spadku wskaźnika wadliwości towarów o niecałe 0,1%, czego nie można jeszcze uznać za stan zadowalający.</u>
<u xml:id="u-7.31" who="#AlojzyMelich">Transport wykonał zadania planowe, przekraczając je o 1,4%, ale nie wykonując w pełni zadań w zakresie przewozów kolejowych (99,4%), co było źródłem wielu trudności w rytmicznym zaspokajaniu potrzeb gospodarki, choć wysoko ocenić trzeba trud kolejarzy, którzy w ciężkich nieraz warunkach przewieźli jednak 481 mln ton ładunków i 1,2 miliardów pasażerów, a więc znacznie więcej niż w 1976 roku.</u>
<u xml:id="u-7.32" who="#AlojzyMelich">Wspomnieć też trzeba o znacznym wysiłku państwa w zakresie ochrony i kształtowania środowiska naturalnego. W stosunku do 1976 roku nakłady na ochronę powietrza atmosferycznego wzrosły o 46%, a na ochronę wód o 15%.</u>
<u xml:id="u-7.33" who="#AlojzyMelich">Wysoka Izbo! W realizacji zadań planu szczególną rolę odgrywa dalszy rozwój nauki i techniki. Zwróciło na te problemy uwagę XII Plenum KC PZPR. Wykorzystanie osiągnięć nauki, coraz lepsze powiązanie badań z gospodarką przyniosło liczące się efekty. W 13 resortach — jak stwierdza Komisja Nauki i Postępu Technicznego — wdrożono prawie 6 tys. nowoczesnych procesów technologicznych i zmodernizowanych względnie nowych wyrobów, co dało prawie 30 mld zł w formie efektów, a stanowi to wzrost o przeszło 27%. Podkreślano jednak konieczność bardziej precyzyjnego ustalania zadań badawczych oraz nasilenia kontroli ich realizacji, Ciągle też trzeba, zgodnie z uchwałami XV Plenum KC PZPR, wzmacniać zapotrzebowanie gospodarki na postęp techniczno-naukowy, doskonalić system wdrożeń itp.</u>
<u xml:id="u-7.34" who="#AlojzyMelich">Na uznanie zasługuje wzrost eksportu polskiej myśli technicznej i usług technicznych o prawie 25%, osiągając przeszło 414 mln zł dewizowych. Sprzedano 11 licencji, zakupując 28 tematów licencyjnych.</u>
<u xml:id="u-7.35" who="#AlojzyMelich">W zakresie oświaty i wychowania stwierdza się wykonanie, planu w podstawowych wskaźnikach, choć zwiększyć trzeba wysiłek, aby tworzyć warunki dla sprawnej realizacji reformy systemu edukacji narodowej i zapewnić materialną bazę rozwoju oświaty.</u>
<u xml:id="u-7.36" who="#AlojzyMelich">Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, podnosząc trudności w wykonaniu zadań inwestycyjnych, gdyż plan oddawania łóżek szpitalnych został wykonany w 81,2%, a miejsc w domach pomocy społecznej zaledwie w jednej trzeciej, szczególną uwagę zwróciła na narastające braki leków i drobnego sprzętu medycznego, choć jak to wynikało z wyjaśnień przedstawiciela Rządu — podjęto już energiczną akcję, zwiększając limity dewizowe, w szczególności na zakup surowców dla przemysłu farmaceutycznego.</u>
<u xml:id="u-7.37" who="#AlojzyMelich">Komisja Pracy i Spraw Socjalnych stwierdza, że w dziedzinie zatrudnienia uzyskano w 1977 r. poziom określony zadaniami planowymi, przezwyciężając szereg trudności związanych z zapewnieniem kadr dla nowo uruchamianych zakładów. Uzyskano też pewną poprawę w zakresie gospodarki funduszem płac, choć pogłębiły się różnicę płacowe między sferą produkcyjną a nieprodukcyjną na niekorzyść tej ostatniej, co wymaga rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-7.38" who="#AlojzyMelich">Z satysfakcją odnotować trzeba dalszą poprawę warunków pracy, sytuacji rencistów i emerytów oraz rozwój form zakładowej działalności socjalnej. Zaznacza się dalszy rozwój i upowszechnianie kultury, choć na tle pozytywnych osiągnięć niepokój budzi niepełne wykonanie zadań w zakresie produkcji podręczników szkolnych, niedobory nakładów i wydań literatury pięknej, leksykonów, encyklopedii, a również obniżanie nakładów prasy codziennej. Trudności te wynikają z niewykonania zadań w zakresie produkcji papieru, braku środków i możliwości importu tego surowca, jak i ze zbyt wysokiego zużycia papieru w gospodarce i administracji. Za dużo papieru pochłania sprawozdawczość, prace biurowe i opakowania. Stąd też ta problematyka wymaga szczególnej troski i uwagi, bowiem przez oszczędne i uzasadnione zużycie papieru można odczuwalnie polepszyć zaspokojenie szerszych potrzeb społeczno-kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-7.39" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! Silne podstawy realizacji planu na rok 1977 stworzył budżet państwa. Analiza wykonania budżetu państwa za 1977 r., przeprowadzona przez międzykomisyjny zespół, upoważnia do postawienia wniosku, że pomyślnie zrealizowane zostały jego podstawowe założenia, jakimi były zapewnienie środków niezbędnych dla sfinansowania zadań gospodarczych oraz wzmocnienie równowagi finansowej państwa.</u>
<u xml:id="u-7.40" who="#AlojzyMelich">Pomyślne wyniki uzyskano w realizacji planu dochodów, gdyż przekroczono je o 6,1%, zaś w stosunku do 1976 roku wzrost ten wyniósł 13%. Wydatki zaś budżetu państwa utrzymane były na poziomie przewidzianym w ustawie budżetowej. Budżet na 1977 r. przewidywał znaczne środki rezerwowe. Ostrożnej i oszczędnej polityki Rządu w uruchamianiu tych rezerw dowodzi fakt, iż z ogólnej rezerwy wynoszącej 15 mld zł wykorzystano tylko 5 800 mln zł. Budżet państwa zamknął się nadwyżką dochodów nad wydatkami i rezerwami kwotą ponad 9 mld zł.</u>
<u xml:id="u-7.41" who="#AlojzyMelich">Nastąpiło też dalsze wzmocnienie sytuacji finansowej rad narodowych. Wszystkie budżety na szczeblu wojewódzkim zamknęły się nadwyżką, a tylko w 33 przypadkach, na szczeblu podstawowym, wystąpił niedobór, który znalazł pokrycie w funduszu zasobowym.</u>
<u xml:id="u-7.42" who="#AlojzyMelich">Obywatele Posłowie! Głęboka, wszechstronna analiza realizacji planu dała posłom okazję nie tylko do przeprowadzenia samej oceny jego wykonania, ale też do sformułowania wielu uwag i propozycji, stanowiących przejaw troski o dalsze usprawnianie naszej gospodarki oraz zapewnienie jej dalszego wzrostu i zmierzających do usprawnienia realizacji zadań planowych szczególnie w II półroczu 1978 r. Wszystkie komisje, podkomisje i zespoły międzykomisyjne, pozytywnie oceniając wyniki roku ubiegłego, zarazem precyzowały opinie, wnioski i dezyderaty, które zawierają środki i metody umożliwiające łagodzenie napięć i trudności. Zostały one przekazane kompetentnym organom rządowym.</u>
<u xml:id="u-7.43" who="#AlojzyMelich">We wszystkich komisjach i zespołach poruszano zasadniczy problem: konieczność zdecydowanego podniesienia efektywności gospodarowania. W obecnej dekadzie stworzono niezwykle poważne nowe moce produkcyjne o wysokim już poziomie technicznym, w ciągu 7 lat podwoiliśmy nasz potencjał przemysłowy. Rosną więc możliwości, które trzeba wykorzystywać coraz bardziej i to w sposób pełny i racjonalny.</u>
<u xml:id="u-7.44" who="#AlojzyMelich">Plan produkcji został wykonany przy przekroczeniu planowych kosztów. Wprawdzie udział kosztów własnych w wartości sprzedaży w przemyśle obniżono o 1%, co dało oszczędność w wysokości 24 mld zł, ale starczyło to tylko na zrealizowanie 2/3 zamierzeń planowych na rok 1977. W budownictwie zamiast planowanej obniżki kosztów o 0,7% wystąpił wzrost o 0,4%. Wzrost kosztów wystąpił w rolnictwie (1,1% — zamiast 0,8% obniżki), ale może to być częściowo usprawiedliwione złymi warunkami atmosferycznymi. Nie wykonały planu obniżki kosztów ani transport i łączność, ani leśnictwo, ani też przedsiębiorstwa handlu detalicznego czy gastronomia.</u>
<u xml:id="u-7.45" who="#AlojzyMelich">Nie osiągnięto też postępu w gospodarowaniu czasem pracy. Liczba dni nie przepracowanych wzrosła o 5,2%, straty zaś czasu z tytułu absencji chorobowej wzrosły o 6,2%. Zwraca też uwagę, że znacznemu wzrostowi technicznego uzbrojenia pracy (o 13%) towarzyszył spadek produktywności środków trwałych o 4%.</u>
<u xml:id="u-7.46" who="#AlojzyMelich">Wydajność pracy w przemyśle wzrosła o 8,4%, przy planie zakładającym wzrost o 7%, zaś w budownictwie plan wzrostu wydajności pracy nie został wykonany w wysokości 0,4 punktu. Z satysfakcją stwierdzić trzeba postępy w racjonalizacji zużycia materiałów i surowców w niektórych resortach, co dało 40 mld zł oszczędności. Z wyjątkiem budownictwa nastąpiło też zwolnienie tempa przyrostu zapasów.</u>
<u xml:id="u-7.47" who="#AlojzyMelich">Mimo pewnej poprawy, podwyższenie efektywności gospodarowania stanowi nadal podstawowe źródło dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-7.48" who="#AlojzyMelich">W dyskusji zwracano uwagę na konieczność stałego doskonalenia systemu funkcjonowania naszej gospodarki. Mimo wprowadzenia zmodyfikowanego systemu WOG, postęp w tym zakresie nie jest zadowalający. Wprawdzie napięcia i trudności, które wystąpiły w gospodarce, nie tworzą dogodnych warunków dla przeprowadzenia zasadniczych zmian w tym względzie, ale palącą koniecznością staje się podniesienie w gospodarce rangi kategorii ekonomicznych, w szczególności kategorii kosztu. Konieczne jest tworzenie w całym społeczeństwie nawyku myślenia ekonomicznego, tworzenie zaangażowanych postaw przez stałe wychowywanie ekonomiczne społeczeństwa i podniesienie poziomu wiedzy ekonomicznej. Potrzebne jest stałe doskonalenie naszego systemu planowania, w szczególności w zakresie doskonalenia metod bilansowania. Podnoszeniu efektywności gospodarowania służyć też powinien system motywacyjny. Mimo stworzenia dogodnych po temu warunków i rozszerzenia wielu uprawnień, postęp w prawidłowym rozwiązywaniu problemów płacowych, w stosowaniu nowoczesnych systemów płacowych — jest nieznaczny. Konieczne jest ścisłe powiązanie rzetelnie ustalonych efektów gospodarczych z płacami. Trzeba tworzyć warunki, w których narastać będą emocjonalne związki każdego pracownika z zakładem pracy, kształtować się będzie prawidłowy stosunek do pracy, umacniać się etyka zawodowa. Drogę rozwiązania tych zagadnień wskazała m.in. Krajowa Narada Przedstawicieli Samorządu Robotniczego. Na tej naradzie przywódca naszego narodu i państwa I Sekretarz KC towarzysz Edward Gierek powiedział:</u>
<u xml:id="u-7.49" who="#AlojzyMelich">„Efektywność gospodarowania musi być realizowana na co dzień, na każdym stanowisku pracy. Nie należy dążyć za wszelką cenę do przekraczania ogólnych, ilościowych zadań planów, zwłaszcza przez angażowanie dodatkowych nakładów, konieczna jest natomiast poprawa struktury produkcji, lepsze dostosowanie asortymentu do potrzeb, a zwłaszcza poprawa jakości produkcji i obniżka jednostkowych kosztów wytwarzania. Wokół tych zadań trzeba ogniskować inicjatywy, w tym kierunku rozwijać współzawodnictwo pracy, ruch racjonalizacji i wynalazczości”.</u>
<u xml:id="u-7.50" who="#AlojzyMelich">Wysoki Sejmie! Dzięki wielostronnym działaniom partii i Rządu oraz dzięki dużemu wysiłkowi załóg i kierownictwa zakładów, mimo trudnych warunków ubiegłorocznych, wykonano niełatwe zadania planu na rok 1977. Stale podejmuje się też energiczne kroki, by łagodzić trudności i napięcia. Korzystnie przedstawiają się rezultaty naszej gospodarki. Polska nadal utrzymuje się w czołówce państw o wysokiej dynamice rozwoju. Utrzymaliśmy też podstawowe makroproporcje założone w planie oraz konsekwentnie realizujemy przemiany strukturalne, pogłębiając realizację założeń manewru gospodarczego. Nasze osiągnięcia gospodarcze, jak i światła oraz mądra polityka zagraniczna wzmacniają stale i utrwalają naszą pozycję w świecie. Dumni jesteśmy z tego, że pierwszy Polak znalazł się na orbicie ziemi.</u>
<u xml:id="u-7.51" who="#AlojzyMelich">Przedstawiając Wysokiej Izbie wyniki dyskusji nad planem i budżetem na rok 1977, pragnę jeszcze raz podkreślić, że znaczny jest postęp na wielu odcinkach. Zgodnie z uchwałami VII Zjazdu PZPR konsekwentnie realizowany jest program społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, utrzymujemy wysokie tempo produkcji materialnej, kontynuujemy rozbudowę i unowocześnienie majątku produkcyjnego, wzmacniamy więzi międzynarodowej współpracy gospodarczej, a wszystko w jednym celu: stworzenia bazy dla stałej poprawy poziomu stopy życiowej ludności i tworzenia warunków dla pełnego rozwoju osobowości człowieka. Człowiek i jego dobro, jak to nieraz stwierdzał towarzysz Edward Gierek, jest dla nas jedynym i najwyższym celem.</u>
<u xml:id="u-7.52" who="#AlojzyMelich">W przeświadczeniu o słuszności i prawidłowości kierunków naszego działania, z upoważnienia Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wnoszę, aby Wysoki Sejm podjąć raczył uchwałę, której projekt zamieszczony jest w druku sejmowym nr 91, zatwierdzającą sprawozdania Rządu z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1977 r.</u>
<u xml:id="u-7.53" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławGucwa">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławGucwa">Otwieram dyskusję. Głos ma poseł Zdzisław Kurowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławKurowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu oceniamy wyniki realizacji narodowego planu społeczno-gospodarczego w roku 1977. Był to pierwszy rok dokonywanego przegrupowania sił i środków, jakie podjęto w gospodarce zgodnie z zaleceniami V Plenum KC. Zalecenia te, przy uwzględnieniu złożonych uwarunkowań naszego obecnego rozwoju, przewidują kontynuację strategii wypracowanej na VI i rozwiniętej na VII Zjeździe, strategii, której słuszność i efektywność potwierdził wszechstronny dorobek kraju w ostatnich 7 latach. Jej podstawowym celem pozostaje niezmiennie poprawa warunków życia narodu, osiągana na drodze stałego podnoszenia poziomu gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZdzisławKurowski">II Krajowa Konferencja Partyjna, uwzględniając złożoność uwarunkowań, w jakich przyszło nam realizować uchwały VII Zjazdu, potwierdziła trafność zarówno ocen sytuacji społeczno-gospodarczej, jak i przedsięwzięć podejmowanych przez partię i Rząd w roku 1977. Wysoka Izba zatwierdziła rządowy program realizacji postanowień II Krajowej Konferencji Partyjnej.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ZdzisławKurowski">Rok ubiegły — mimo utrzymujących się napięć i trudności — był kolejnym rokiem dalszego pomyślnego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, pomnażania majątku produkcyjnego i postępu w zaspokajaniu potrzeb społecznych, co znalazło wyraz w dalszej poprawie warunków życia narodu. Był on — co warto podkreślić — rokiem, w którym, mimo znacznie trudniejszych warunków wewnętrznych i zewnętrznych, kontynuowaliśmy wysiłki na rzecz pełnej realizacji podstawowych celów społecznych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ZdzisławKurowski">Wśród pozytywnych efektów społeczno-gospodarczych ubiegłego roku wymienić należy:</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#ZdzisławKurowski">— utrzymanie się silnych tendencji rozwojowych w gospodarce, wyrażających się w dalszym wzroście wytworzonego dochodu narodowego, majątku trwałego i produkcji przemysłowej, a także przekroczeniem planowanego wskaźnika wzrostu wydajności pracy w przemyśle,</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#ZdzisławKurowski">— pełną realizację ustalonych celów i programów społecznych, co znalazło odzwierciedlenie m.in. we wzroście płac i dochodów ludności, jak również w dynamicznym wzroście świadczeń społecznych,</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#ZdzisławKurowski">— korzystne przemiany w strukturze produkcji przemysłowej, zwłaszcza zaś szybszy wzrost produkcji rynkowej i eksportowej niż produkcji ogółem.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#ZdzisławKurowski">Nastąpił także pewien, chociaż niewystarczający postęp w zakresie dyscypliny realizacji nakładów na inwestycje przy jeszcze niedostatecznej poprawie terminowego przekazywania obiektów i osiągania pełnych zdolności produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#ZdzisławKurowski">W strukturze rozdysponowania nakładów inwestycyjnych — zgodnie z założeniami planu — wzrósł udział nakładów na kompleks rolno-spożywczy oraz na gospodarkę mieszkaniową i komunalną.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#ZdzisławKurowski">Rok 1977 przyniósł dalszy wzrost dochodów pieniężnych ludności dzięki wzrostowi płac, świadczeń socjalnych oraz z tytułu skupu artykułów rolnych.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#ZdzisławKurowski">Wzrost płacy realnej, przewyższając nieznacznie założenia planu, osiągnął 2,3%, a przeciętna płaca w gospodarce uspołecznionej przekroczyła 4 400 zł. Łączne dochody ludności z tytułu pieniężnych świadczeń społecznych zwiększyły się o ponad 17%, w tym świadczenia emerytalno-rentowe o prawie 23%.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#ZdzisławKurowski">Rozszerzyliśmy w roku 1977 podmiotowy zakres świadczeń społecznych, obejmując rolników i ich rodziny systemem emerytalnym, rozbudowaliśmy o dalsze obiekty bazę materialną wypoczynku i turystyki, zwiększyła się liczba korzystających z wczasów.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#ZdzisławKurowski">Uwarunkowania zewnętrzne i wewnętrzne, w jakich podejmowaliśmy zadania planu roku ubiegłego, nie były łatwe, co spowodowało, że stopień ich realizacji jest zróżnicowany, a w niektórych dziedzinach nie osiągnięto w pełni założonych wskaźników.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#ZdzisławKurowski">Znany obywatelom posłom splot niekorzystnych warunków zaważył na wynikach w rolnictwie. Znaczny spadek produkcji roślinnej, niższej o 7,5% od efektów w roku 1976, spowodował konieczność zwiększonego importu zbóż i pasz.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#ZdzisławKurowski">Napięcia na rynku żywnościowym, wynikające z trudnej sytuacji w rolnictwie, łagodzone były dodatkowym importem artykułów żywnościowych. Mimo poważnych wysiłków partii i Rządu, nie udało się w pełni wyeliminować występujących trudności odczuwanych na rynku i to zarówno w odniesieniu do artykułów żywnościowych, jak i przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#ZdzisławKurowski">Szybsze niż w latach poprzednich tempo wzrostu produkcji rynkowej nie nadążało za rosnącym popytem na wiele artykułów przemysłowych. Dotkliwe były zwłaszcza braki asortymentowe, wynikające z niepełnego wykonania planu produkcji, między innymi takich wyrobów jak pralki automatyczne, tkaniny bawełniane i wełniane, obuwie, artykuły chemii gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#ZdzisławKurowski">Dodatkowym czynnikiem zwiększającym napięcia na rynku było permanentne przekraczanie planowanego funduszu płac i dochodów ludności.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#ZdzisławKurowski">Nadrobienie opóźnień w produkcji rynkowej, szczególnie artykułów o podstawowym znaczeniu dla rynku oraz zdyscyplinowanie gospodarki funduszem płac — to ważne zadanie całej naszej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#ZdzisławKurowski">Złożone uwarunkowania towarzyszyły także realizacji zadań planowych w sferze obrotów towarowych i usługowych z zagranicą. W roku 1977 osiągnęliśmy relatywną poprawę salda obrotów handlu zagranicznego. Zadowalające wyniki uzyskaliśmy w obrotach z krajami socjalistycznymi, gdzie przekroczone zostały zadania zarówno w eksporcie, jak i imporcie, zaś saldo obrotów ukształtowało się na poziomie planowym.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#ZdzisławKurowski">W wymianie handlowej z krajami socjalistycznymi, która stanowi ponad połowę obrotów naszego handlu zagranicznego, a przede wszystkim w dynamicznym rozwoju wszechstronnej i obopólnie korzystnej współpracy ze Związkiem Radzieckim widzimy możliwość dalszego pomyślnego rozwoju naszego kraju, a także ważną płaszczyznę rozwiązywania trudnych problemów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-9.20" who="#ZdzisławKurowski">Doniosłe znaczenie dla rozwoju tej współpracy ma realizacja ustaleń dokonanych przez I Sekretarza KC naszej partii towarzysza Edwarda Gierka i Sekretarza Generalnego KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego towarzysza Leonida Breżniewa.</u>
<u xml:id="u-9.21" who="#ZdzisławKurowski">Ważne decyzje w dziedzinie współpracy gospodarczej krajów socjalistycznych zostały także przedyskutowane i przyjęte na ostatniej sesji RWPG w Bukareszcie. Dotyczą one wieloletnich programów wspólnego rozwiązywania problemów paliwowo-energetycznych, surowcowych i innych przedsięwzięć integracyjnych. W odmiennych warunkach kształtowały się obroty z krajami kapitalistycznymi. W realizacji tego zadania wystąpiło szereg trudności i barier.</u>
<u xml:id="u-9.22" who="#ZdzisławKurowski">Utrzymująca się recesja i stosowany przez wysoko rozwinięte kraje kapitalistyczne protekcjonizm sprawiły, że pomimo zwiększonego eksportu nie zdołaliśmy w pełni wykonać zadań planowych. Skuteczną drogą przeciwdziałania protekcjonizmowi rozwiniętych krajów kapitalistycznych jest pogłębienie integracji gospodarczej krajów wspólnoty socjalistycznej.</u>
<u xml:id="u-9.23" who="#ZdzisławKurowski">Niezależnie od znanych trudności obiektywnych, jakie występują w handlu z krajami kapitalistycznymi, oceniamy jako niewystarczające i za mało skuteczne działania naszego przemysłu i handlu zagranicznego, podejmowane w zakresie dostosowania oferty asortymentowej pod względem jakości i ilości do kierunków realizowanego eksportu.</u>
<u xml:id="u-9.24" who="#ZdzisławKurowski">Troska o dobrą jakościowo i opłacalną pod względem ekonomiczno-dewizowym produkcję eksportową należy do ważnych, podstawowych zadań naszej gospodarki. Świadomość ta powinna stać się powszechna wśród wszystkich producentów oferujących swoje wyroby na eksport.</u>
<u xml:id="u-9.25" who="#ZdzisławKurowski">Nie w pełni zdołaliśmy zrealizować założone w planie ubiegłego roku zadania w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego, jakkolwiek na ten cel przeznaczono dodatkowe siły i środki. Analiza przyczyn tego stanu rzeczy i określenie przedsięwzięć gwarantujących odrobienie zaległości na tym ważnym społecznie odcinku oraz pełną realizację zadań przewidzianych w uchwale VII Zjazdu została dokonana przez Komitet Centralny naszej partia na VIII plenarnym jego posiedzeniu. Wyniki I półrocza bieżącego roku świadczą, że była to analiza trafna, a podjęte przedsięwzięcia zaczynają przynosić pożądane skutki. Dalsza konsekwentna ich realizacja w II półroczu powinna zagwarantować pełne wykonanie tegorocznych zadań.</u>
<u xml:id="u-9.26" who="#ZdzisławKurowski">Łagodzeniu negatywnych skutków niekorzystnych zjawisk służyło szereg operatywnych decyzji Rządu, które na bieżąco wspomagały działania na rzecz realizacji zadań narodowego planu społeczno-gospodarczego ubiegłego roku. Rezultaty, jakie uzyskaliśmy w tym trudnym roku, są potwierdzeniem opinia, że gospodarka nasza jest silniejsza, jakościowo lepsza i zdolna dostosować się do zmieniających się warunków.</u>
<u xml:id="u-9.27" who="#ZdzisławKurowski">Wysoka Izbo! Warunki, w jakich realizowaliśmy zadania planu roku 1977 wyłoniły nowe problemy i postawiły znacznie trudniejsze zadania, wynikające m.in. z faktu, że w rok bieżący wkroczyliśmy z niskim stanem zapasów niektórych surowców i materiałów, z trudną sytuacją w energetyce i transporcie, ze znacznymi obciążeniami w bilansie płatniczym państwa, a także znanymi obywatelom posłom napięciami rynkowymi. Stawia to przed całą naszą gospodarką nowe, zwiększone wymagania. Metody eliminacji i sposoby stopniowego wychodzenia z tych trudności określiła nasza partia na IX Plenum i na II Krajowej Konferencji Partyjnej.</u>
<u xml:id="u-9.28" who="#ZdzisławKurowski">Naczelnym zadaniem pozostaje poprawa społecznej efektywności gospodarowania. Jest to zadanie o najszerszym zasięgu, dotyczy bowiem wszystkich dziedzin życia. Zrozumienie tej konieczności przez wszystkich ludzi pracy i jej konsekwentne wdrożenie w całej gospodarce ma decydujące znaczenie dla realizacji celów społecznych nakreślonych w uchwale VII Zjazdu. Partia nasza przywiązuje do tej sprawy wielką wagę. W codziennej pracy podejmujemy szereg działań polityczno-organizatorskich wśród załóg, na rzecz wzrostu świadomości społecznej, dyscypliny pracy, poprawy gospodarki surowcowo-materiałowej, kooperacji, jakości produkcji, lepszego wykorzystania całego majątku produkcyjnego, wydatnie powiększonego w ostatnich latach.</u>
<u xml:id="u-9.29" who="#ZdzisławKurowski">Rosnącą rolę w optymalizacji procesów produkcyjnych i w rozwoju gospodarki narodowej powinny spełniać placówki naukowe i całe zaplecze naukowo-badawcze. Zadania nauki polskiej w tym względzie określiła nasza partia na XII Plenum KC.</u>
<u xml:id="u-9.30" who="#ZdzisławKurowski">Przebieg odbytej niedawno Krajowej Narady Przedstawicieli Samorządu Robotniczego dobitnie potwierdził, że efektywność gospodarowania musi być podnoszona na co dzień i na każdym stanowisku pracy do najwyższej rangi. Sprzyjać temu powinna poprawa struktury produkcji, a zwłaszcza poprawa jej jakości, obniżka jednostkowych kosztów wytwarzania, osiąganie jak najlepszych wyników w ramach posiadanych środków. Dotyczy to zarówno przemysłu, jak i rolnictwa, które szczególną uwagę poświęcić powinno intensyfikacji produkcji, dobremu zagospodarowaniu każdego hektara ziemi i wykorzystaniu wszystkich rezerw paszowych dla rozwoju hodowli.</u>
<u xml:id="u-9.31" who="#ZdzisławKurowski">Podzielając opinię wyrażoną w przemówieniu posła sprawozdawcy, dotyczącą podnoszenia efektywności gospodarowania, chciałbym szczególnie mocno podkreślić konieczność działania kadry gospodarczej, samorządu robotniczego, mistrzów i brygadzistów, całych kolektywów pracowniczych w każdym zakładzie pracy na rzecz optymalnego wykorzystania potencjału produkcyjnego. Dotyczy to zarówno środków produkcji, jak i zasobów pracy, lepszej organizacji procesów wytwórczych, kompleksowo rozumianej oszczędności i gospodarności, szacunku dla ekonomicznej kategorii kosztów w każdej produkcji, inwestycjach, a także w działalności usługowej.</u>
<u xml:id="u-9.32" who="#ZdzisławKurowski">„Surowe przestrzeganie rachunku ekonomicznego — jak powiedział na IX Plenum KC towarzysz Edward Gierek — musi być podniesione do rangi naczelnej zasady w działalności inwestycyjnej i całej polityce gospodarczej, powinno się stać miernikiem oceny kadr”. Jest to zadanie zawsze aktualne, ale dziś, kiedy pracujemy w bardzo złożonych warunkach, jego znaczenie jest szczególnie wielkie i wymaga zaangażowania i właściwej uwagi wszystkich zatrudnionych.</u>
<u xml:id="u-9.33" who="#ZdzisławKurowski">Pragnę także podkreślić, że rozwój naszej gospodarki narodowej, którego podstawowym warunkiem jest wzrost efektywności gospodarowania, ma istotny wpływ na umocnienie rosnącego autorytetu naszego kraju na arenie międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-9.34" who="#ZdzisławKurowski">Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pragnę oświadczyć, że Klub nasz będzie głosował za przyjęciem sprawozdań z wykonania planu i budżetu za rok 1977 oraz udzieleniem Rządowi absolutorium za całokształt działalności w roku ubiegłym. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-9.35" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławGucwa">Udzielam głosu posłowi Bronisławowi Owsianikowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BronisławOwsianik">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego wyrażam pełne poparcie dla przedstawionego Wysokiej Izbie przez posła sprawozdawcę wniosku o zatwierdzenie sprawozdań Rządu z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa za rok 1977.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#BronisławOwsianik">Nasze stanowisko znajduje swoje uzasadnienie w wysokiej ocenie prac Rządu. Rząd w sposób konsekwentny realizował założenia rozwoju społeczno-gospodarczego kraju wytyczone przez VII Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej na lata 1976–1980. Założenia te przyjęte przez VII Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i XI Kongres Stronnictwa Demokratycznego oraz poparte przez społeczeństwo w wyborach do Sejmu — są programem całego narodu.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#BronisławOwsianik">Rok 1977 przyniósł nam dalszy, istotny postęp w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju. Osiągnęliśmy dalszy postęp w dziedzinie wzrostu poziomu życia obywateli, wzrosły dostawy towarów na rynek, znaczne efekty uzyskaliśmy w rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Dobre wyniki odnotowano we wzroście produkcji przemysłowej i w poprawie salda bilansu w handlu zagranicznym. Osiągnęliśmy też dalszy postęp w dziedzinie efektywności gospodarowania, nastąpił dalszy wzrost dochodów państwa i oszczędne gospodarowanie zasobami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#BronisławOwsianik">Podkreślić należy, że realizacji zadań społeczno-gospodarczych w roku 1977 towarzyszyły trudne warunki zewnętrzne i wewnętrzne. Recesja gospodarcza ostro występująca w państwach kapitalistycznych stwarzała znaczne perturbacje w rozwoju wymiany towarowej z tą grupą państw, a zwłaszcza powodowała znaczne trudności w lokowaniu szeregu towarów na tym rynku i uzyskiwaniu odpowiednich cen. Trudności w rozwoju wymiany handlowej z krajami kapitalistycznymi pogłębione zostały przez nasilenie się tendencji protekcjonistycznych, wynikających zarówno z nacisku na koła rządowe ze strony kół wielkoprzemysłowych, jak też z pewnego oddziaływania ośrodków zimnowojennych przeciwdziałających odprężeniu. W kontekście tych problemów podkreślić trzeba z całą mocą, że w wyniku długoletniej i dalekowzrocznej polityki naszego państwa ukształtowana struktura geograficzna obrotów w handlu zagranicznym oraz rozwijająca się intensywnie współpraca z państwami socjalistycznymi w ramach RWPG uchroniły nasz kraj przed bardziej dotkliwymi skutkami recesji gospodarczej w krajach zachodnich i polityki protekcjonistycznej przez nie stosowanej.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#BronisławOwsianik">Jest faktem niezaprzeczalnym, że aktywna polityka w handlu zagranicznym oraz współpraca gospodarcza w sposób zasadniczy wspomaga realizację naszych zadań społeczno-gospodarczych, a także stanowi ważny element w zbliżeniu między narodami, umacnia ideę i praktykę pokojowej współpracy. Podstawowe znaczenie dla naszego kraju ma rozwój stosunków gospodarczych ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami wspólnoty socjalistycznej. Ukształtowana praktyka w tym zakresie stanowi istotny czynnik dalszego ugruntowywania więzów przyjaźni i współpracy oraz osiągania na tym gruncie wysokich efektów w rozwoju ekonomiki naszych krajów.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#BronisławOwsianik">W roku ubiegłym dały też o sobie znać w sposób dość ostry trudności wewnętrzne. Niesprzyjające warunki atmosferyczne, ulewne deszcze w środku lata i powodzie — stworzyły niekorzystne warunki dla produkcji roślinnej i osiągnięcia zamierzonych wyników w plonach zbóż oraz okopowych. W sytuacji tej, chcąc przeciwdziałać ewentualnym tendencjom spadkowym w hodowli zwierząt gospodarskich, trzeba było dokonać wysokich zakupów zbóż i pasz, co pogłębiło trudności w zrównoważeniu bilansu płatniczego.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#BronisławOwsianik">W warunkach wysokiego wzrostu dochodów ludności i świadczeń społecznych z jednej strony, z drugiej zaś — niewystarczającej podaży mięsa i jego przetworów w stosunku do popytu, przy przestarzałym układzie cen na środki żywnościowe, do rangi zadania pierwszoplanowego urosła sprawa odpowiedniego zaopatrzenia rynku w towary i usługi oraz utrzymania równowagi pieniężno-rynkowej. Problem ten jest wysoce aktualny i jego znaczenie posiada nie mniejszą rangę niż w roku ubiegłym.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#BronisławOwsianik">Rząd w tej niełatwej sytuacji w okresie sprawozdawczym podejmował niezbędne działania wychodząc naprzeciw narastającym problemom i dość skutecznie je rozwiązywał. Przede wszystkim podjęte zostały działania na rzecz przegrupowania sił i środków, służące rozwojowi produkcji eksportowej i rynkowej oraz gospodarki żywnościowej kraju.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#BronisławOwsianik">Rząd podejmował niezbędne działania na rzecz poprawy dyscypliny pracy w zakładach i przedsiębiorstwach, lepszej gospodarki asortymentowej, bardziej dostosowanej do potrzeb rynku, poprawy organizacji przewozów.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#BronisławOwsianik">Szybki rozwój gospodarczy kraju obiektywnie może rodzić i rodzi określone trudności w ogólnonarodowym procesie produkcyjnym.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#BronisławOwsianik">Jest to prawda obiektywna i zjawisko występujące na każdym etapie szybkiego rozwoju społeczno-gospodarczego wszystkich krajów.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#BronisławOwsianik">Trudności, które napotkaliśmy w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju, jakie dziś przeżywamy, są trudnościami wynikłymi z szybko rozwijającej się ekonomiki naszego państwa, szybkiego rozwoju przemysłu, rolnictwa, budownictwa mieszkaniowego, rosnących dochodów pieniężnych ludności. Są one znaczne, jednakże nasza gospodarka wciąż się rozwija i jest na takim poziomie, że wszystkie trudności mogą być przezwyciężane w toku szybkiego rozwoju kraju.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#BronisławOwsianik">Niezbędne jest jednak bardziej aktywne kształtowanie intensywnych czynników rozwoju, związanych zwłaszcza z poprawą organizacji pracy, wzmożeniem dyscypliny pracy i podniesieniem jej jakości, rozwijaniem dynamizmu innowacyjnego wśród ludzi pracy, stałym doskonaleniem metod planowania i zarządzania. Nie znaczy to jednak, że nie wyłonią się nowe problemy. Takie bowiem jest prawo życia, prawo rozwoju społeczno-gospodarczego, polegające na tym, że zaspokajając jedne potrzeby, wywołujemy nowe. Jest to źródłem postępu. Bez zaspakajania rosnących potrzeb społeczeństwa, miłe wywołując niejako nowych, żaden kraj, a w tym i Polska nie mogłaby dynamicznie się rozwijać.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#BronisławOwsianik">Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, współdziałając ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym wytycza śmiałe programy rozwoju społeczno-gospodarczego kraju sięgające daleko w przyszłość. Najlepszym tego przykładem jest zgłoszony przez towarzysza Edwarda Gierka na ostatnim Plenum partii program zagospodarowania i wykorzystania zasobów wodnych Wisły i jej dopływów. Śmiałe, ale i jednocześnie realne wizje rozwoju Polski mobilizują całe społeczeństwo do rzetelnego wysiłku i odpowiedzialnej pracy w każdym zakładzie produkcyjnym, w każdym gospodarstwie rolnym, na każdym stanowisku pracy. Odpowiedzialne i sumienne wykonywanie obowiązków, praca konkretna i wymierna — to spełnianie obowiązku wobec własnego zakładu pracy, wobec społeczeństwa i ludowej ojczyzny. Jedynie konkretny i odpowiedzialny wysiłek całego narodu może stanowić trwały fundament pomyślnego rozwoju socjalistycznej ojczyzny.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#BronisławOwsianik">Wysoka Izbo! W narodowym planie społeczno-gospodarczym zakładaliśmy wzrost globalnej produkcji rolnej o 4,8%. Tego wzrostu nie uzyskaliśmy. Globalna produkcja rolnictwa wzrosła jedynie o 0,8%, przy czym produkcja roślinna była w stosunku do 1976 r. niższa o 7,5%. Rok 1977 był szczególnie trudny dla rolnictwa i rolników. Duże nakłady pracy i środków produkcji włożone dla uzyskania przyrostu plonów zostały poważnie zniweczone przez wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne. Bezprecedensowe, długotrwałe opady i powodzie w okresie lata wyrządziły ogromne straty w zbiorach zbóż, ziemniaków, buraków cukrowych i siana, zmniejszyły zasoby paszowe i ograniczyły rozmiary skupu.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#BronisławOwsianik">Ten trudny rok z całą wyrazistością wykazał, że w rejonach i gospodarstwach charakteryzujących się wysoką kulturą rolną, dobrym wyposażeniem technicznym, wysokim i racjonalnym stosowaniem nawozów mineralnych, uporządkowaną gospodarką, uzyskano stosunkowo dobre plony i zbiory. Natomiast największe straty i najniższe zbiory były na terenach nie zmeliorowanych względnie o niesprawnie funkcjonujących urządzeniach melioracyjnych, w gospodarstwach o słabej agrotechnice i niskim poziomie nawożenia. Wypływa stąd wniosek, że powinniśmy skuteczniej działać na rzecz poprawy agrotechniki, a trosce o wzrost dostaw środków produkcji musi towarzyszyć dążenie do ich efektywniejszego wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#BronisławOwsianik">W celu przeciwdziałania skutkom nieurodzaju i utrzymania tendencji rozwojowych produkcji zwierzęcej Rząd podjął decyzje zwiększania importu zbóż i pasz. Równocześnie zwiększono rozmiary kredytów dla gospodarstw indywidualnych, dostawy materiałów budowlanych oraz traktorów, maszyn i urządzeń rolniczych. Wszechstronnej pomocy udzielono rolnikom dotkniętym skutkami powodzi. Wszystkie te decyzje Rządu wspierały wysiłek rolników i pozwoliły na uzyskanie dalszego wzrostu pogłowia bydła, trzody, owiec i drobiu oraz rozmiarów skupu żywca i mleka.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#BronisławOwsianik">Zarówno sytuacja na rynkach światowych, jak też rosnące potrzeby kraju w zakresie dostaw artykułów żywnościowych na potrzeby ludności oraz dostaw dla przemysłu surowców pochodzenia rolniczego wymagają podejmowania coraz skuteczniejszych działań na rzecz szybszego rozwoju produkcji rolniczej. Zwłaszcza chodzi o jak najlepsze wykorzystanie ziemi. Trzeba więc nadal podejmować konsekwentne działania na rzecz ochrony użytków rolnych przed zbyt pochopnym ich przeznaczaniem pod zabudowę, przeprowadzać rekultywację gruntów zdewastowanych i przywracać im przydatność produkcyjną. Znaczne efekty można też uzyskać przez melioracje wodne. Chodzi tu zarówno o poszerzanie zakresu robót wodno-melioracyjnych, jak też o ich jakość oraz konserwację urządzeń. W tym zakresie jest bardzo wiele do zrobienia. Chodzi o to, aby solidność w wykonawstwie i dbałość o konserwację urządzeń szły w parze ze wzrostem nakładów inwestycyjnych i dobrym wykorzystaniem użytków zielonych.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#BronisławOwsianik">Niezależnie od działań zmierzających do jak najbardziej właściwego wykorzystania gruntów przejmowanych przez państwo od rolników indywidualnych za renty lub z innego tytułu jest jeszcze wiele rezerw, które można uruchomić głównie przez działania organizacyjne względnie przy pomocy niezbyt wielkich nakładów. Zdaniem wielu specjalistów z dziedziny rolnictwa, przy obecnym stanie wyposażenia rolnictwa naszego w środki produkcyjne, jesteśmy w stanie osiągnąć w wielu gospodarstwach indywidualnych plony zbóż, okopowych i innych roślin uprawnych o 20% większe od dotychczas uzyskiwanych. Mam tu głównie na myśli rolników uzyskujących tzw. „średnie” wyniki produkcyjne zarówno w produkcji roślinnej, jak i zwierzęcej. Pomoc przy zakupie środków produkcyjnych, porada fachowa w zakresie agrotechniki czy też hodowli, organizacji gospodarstwa, upowszechnienie doświadczeń przodujących rolników może im wiele pomóc w osiągnięciu wysokich wyników produkcyjnych na miarę rolników przodujących. Pozwoli to tym rolnikom — przez osiągnięcie większej produkcji w swych gospodarstwach — zwiększyć przychody pieniężne, z których zapewne znaczna część zostanie wykorzystana na unowocześnienie warsztatu rolnego.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#BronisławOwsianik">Nie bez znaczenia też są tu takie sprawy, jak wyższy poziom życia znacznej liczby mieszkańców wsi oraz większe zrozumienie zachodzących przemian, które się na wsi dokonują i powinny być dokonywane przy aktywnym udziale samej wsi. Bardzo wiele w pracy z tą grupą rolników może dać organizowanie zespołów produkcyjnych, zwłaszcza jeżeli na czele zespołu stanie rolnik o dużej wiedzy zawodowej i zdolnościach organizacyjnych. Współpraca rolników o dużej wiedzy zawodowej, zdolnych pod względem organizacyjnym, z rolnikami o niższym poziomie wiedzy i umiejętnościach gospodarskich powinna zapewnić szybszy postęp w produkcji rolnej.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#BronisławOwsianik">Dla zwiększenia produkcji rolniczej bardzo duże znaczenie ma rozwój gospodarstw o uproszczonej produkcji, gospodarstw specjalistycznych. Jest to droga do osiągnięcia większych efektów przy wykorzystaniu siły roboczej, ziemi, budynków, maszyn i urządzeń, a w rezultacie uzyskania wysokiej produkcji i podwyższenia przychodowości w gospodarstwie.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#BronisławOwsianik">Mamy dość liczną i ofiarną kadrę pracowników służby rolnej w gminach. Od ich pracy, a także aktywności społecznej przodujących rolników, działaczy kółek rolniczych i innych organizacji społecznych na wsi zależy, jak szybko i skutecznie wykorzystamy istniejące rezerwy produkcyjne w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-11.22" who="#BronisławOwsianik">Na poprawie efektywnego wykorzystania potencjału produkcyjnego rolnictwa, uruchamianiu rezerw produkcyjnych w rolnictwie i gospodarce żywnościowej koncentruje się wysiłek partii i Stronnictwa. Chodzi nam wspólnie o wzrost produkcji we wszystkich gospodarstwach, o przyspieszanie rozwoju nowoczesnych form gospodarowania w rolnictwie: chłopskich gospodarstw rozwojowych, specjalistycznych, zespołów produkcyjnych, rolniczych spółdzielni produkcyjnych, o rozwijanie kooperacji międzysektorowej i doskonalenie działalności instytucji i organizacji obsługujących rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-11.23" who="#BronisławOwsianik">Wysoki Sejmie! Rok ubiegły przyniósł dalszy postęp w zaopatrzeniu w środki produkcyjne dla rolnictwa. Sytuacja w tej dziedzinie w wyniku uruchomienia nowych inwestycji produkcyjnych będzie ulegać coraz większej poprawie. Równocześnie konieczne jest kontynuowanie działalności zmierzającej do jak najbardziej efektywnego ich wykorzystania. Jak najbardziej wskazane jest dalsze przeciwdziałanie przechwytywaniu materiałów budowlanych, przeznaczonych na rynek wiejski, przez przedsiębiorstwa i instytucje zaopatrywane z innych źródeł. Również konieczne jest podejmowanie działań służących lepszemu wykorzystaniu istniejącego parku maszynowego w rolnictwie na rzecz produkcji rolniczej, a więc sprawniejszej organizacji remontów maszyn, dostaw części zamiennych oraz ograniczenie pracy ciągników w transporcie pozarolniczym.</u>
<u xml:id="u-11.24" who="#BronisławOwsianik">Znacznej poprawie powinny ulec usługi produkcyjne dla rolnictwa. Spółdzielnie kółek rolniczych znacznie się umocniły, mają dobrze przygotowaną kadrę, coraz lepsze wyposażenie techniczne, mogą i powinny coraz pełniej zaspokajać potrzeby rolników w zakresie świadczenia im usług mechanizacyjnych i budowlanych.</u>
<u xml:id="u-11.25" who="#BronisławOwsianik">Rolnictwo wymaga nadal dużych nakładów inwestycyjnych, zwiększenia dostaw maszyn i innych środków produkcyjnych oraz skuteczniejszej pomocy w podejmowanych procesach intensyfikujących produkcję rolną. Trzeba jeszcze silniej zespalać wysiłki rolników z pomocą państwa, ze skutecznym działaniem tych organizacji, które zajmują się skupem i zaopatrzeniem oraz świadczeniem usług dla rolnictwa. Dlatego umacniamy pozycję dobrych i nowoczesnych wysokotowarowych gospodarstw rolnych, szybciej dostosowujemy cały system organizacji w rolnictwie do wymogów, jakie stawia specjalizacja i kooperacja produkcyjna rolników.</u>
<u xml:id="u-11.26" who="#BronisławOwsianik">Wysoki Sejmie! W roku ubiegłym konsekwentnie realizowaliśmy wspólną politykę rolną PZPR i ZSL. Mimo trudnych warunków rolnictwo uzyskało dalszy postęp w produkcji zwierzęcej i wspólnie z przemysłem rolno-spożywczym zapewniło zwiększenie dostaw produktów żywnościowych na rynek. Przede wszystkim zwiększyła się znacznie liczba gospodarstw specjalistycznych i zespołów produkcyjnych oraz rolniczych spółdzielni produkcyjnych, które dają wysoką produkcję rolną. Znacznie umocniła się pozycja gospodarstw uspołecznionych w całokształcie produkcji rolnej. Państwowe gospodarstwa rolne i spółdzielnie produkcyjne stają się coraz bardziej nowoczesnymi gospodarstwami rolnymi, osiągają wysokie wyniki produkcyjne i zwiększają swój wpływ na rozwój całego rolnictwa, znajdują powszechne dla swej działalności uznanie. Zwiększyła się i nadal wzrasta rola kółek rolniczych i ich związków branżowych w unowocześnianiu rolnictwa i szerzeniu postępu na wsi. Znacznie wzrosła ranga spółdzielczości wiejskiej w obsłudze wsi oraz integracji społeczności rolniczej.</u>
<u xml:id="u-11.27" who="#BronisławOwsianik">Duże znaczenie dla rozwoju społeczno-gospodarczego wsi mają gminy, których władze przedstawicielskie i administracyjne, wsparte działalnością ogniw PZPR i ZSL, wywierają coraz większy wpływ na stwarzanie korzystnych warunków dla rozwoju produkcji rolnej i poprawy życia ludności wsi i miast.</u>
<u xml:id="u-11.28" who="#BronisławOwsianik">Wysoki Sejmie! Przyłączając się do wysokiej oceny działalności Rządu w roku ubiegłym, pragnę w imieniu Klubu Poselskiego ZSL oświadczyć, że posłowie naszego Stronnictwa będą głosować za wnioskiem przedstawionym przez sejmową Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o przyjęciu sprawozdań z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa za 1977 rok i udzieleniem Rządowi absolutorium.</u>
<u xml:id="u-11.29" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Bogdan Łysak.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BogdanŁysak">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rok ubiegły — siódmy rok realizacji strategii społeczno-gospodarczej wypracowanej na VI i rozwiniętej na VII Zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej był kolejnym okresem dynamicznego rozwoju naszej ojczyzny, choć rozwój ten odbywał się w niełatwych warunkach.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#BogdanŁysak">Przyjęte wspólnie przez nas strategiczne cele określiły założenia planu i budżetu na 1977 rok. Z myślą o nich, dla ich osiągnięcia w zmienionych warunkach, zaszła konieczność dokonania zmian w podstawowych proporcjach makroekonomicznych, dokonania manewru gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#BogdanŁysak">Rezultaty ubiegłego roku wykazały trafność podjętych decyzji i słuszność rozpoczętego przegrupowania sił i środków. Wynikające stąd przekształcenia strukturalne, widoczne już w realizacji zadań ubiegłego roku, przyniosły poprawę równowagi wewnętrznej i zapowiadają dalsze jej pogłębianie.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#BogdanŁysak">Rok ubiegły był kolejnym rokiem pomnażania naszego wspólnego majątku narodowego oraz dalszego postępu w zaspokajaniu potrzeb społecznych i konkretnej poprawy warunków życia społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#BogdanŁysak">Należymy, co jest cechą lat siedemdziesiątych, w dalszym ciągu do krajów najszybciej rozwijających się. Tempo wzrostu dochodu narodowego w ubiegłym roku — najbardziej syntetyczny miernik dynamiki gospodarowania — było relatywnie wysokie i wynosiło ponad 5%. Osiągnęliśmy dalszy wzrost poziomu życia społeczeństwa. Potwierdza to znaczny, bo 12-procentowy wzrost pieniężnych przychodów ludności oraz blisko 7-procentowy wzrost spożycia. Szczególnie szybki był wzrost pieniężnych świadczeń społecznych dla ludności.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#BogdanŁysak">Zaznaczył się znaczny postęp w rozwoju nauki, kultury, oświaty, ochrony zdrowia i wypoczynku. Umocniliśmy pozycję i autorytet Polski w świecie jako państwa, narodu, jako liczącego się partnera gospodarczego. Uzyskaliśmy to przede wszystkim dzięki dalszemu dynamicznemu rozwojowi współpracy gospodarczej ze Związkiem Radzieckim i całą wspólnotą państw socjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#BogdanŁysak">Ocena wyników roku 1977 wymaga jednak szczególnie wnikliwego ustosunkowania się do wykonania zadań priorytetowych, wynikających z przegrupowania sił i środków.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#BogdanŁysak">Mamy za sobą kolejny rok nieurodzaju w rolnictwie i w związku z tym dalsze obciążenie bilansu naszego handlu zagranicznego zakupami zbóż i pasz. W handlu zagranicznym, w niełatwych warunkach protekcjonizmu, stosowanego przez kraje kapitalistyczne — zintensyfikowaliśmy znacznie eksport, racjonalizowaliśmy import, lecz nie udało się uzyskać założonej dynamiki wzrostu obrotów. Mimo dalszego zwiększenia liczby oddawanych mieszkań — nie w pełni został wykonany plan budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#BogdanŁysak">I wreszcie rynek — tu globalne zadania planu zostały wykonane, lecz wiele jeszcze pozostawia do życzenia asortyment i jakość towarów rynkowych. Są to najczulsze punkty naszej gospodarki, na nich musimy skupiać uwagę dziś i w dalszej realizacji zadań bieżącej pięciolatki.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#BogdanŁysak">Oprócz tych spraw, ważna jest także analiza istniejących jeszcze trudności subiektywnych. Do nich zaliczyć należy niewystarczający wciąż postęp w efektywności gospodarowania i organizacji pracy, co znalazło swoje odbicie między innymi w niepełnym wykonaniu planu obniżki kosztów materialnych w niektórych działach gospodarczych, we wzroście kapitałochłonności majątku trwałego w przemyśle oraz opóźnieniu w oddawaniu niektórych inwestycji do użytku.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#BogdanŁysak">Obywatele Posłowie! Jednym z głównych priorytetów przegrupowania sił i środków w planie 1977 roku było zapewnienie równowagi rynkowej. Należy tu podkreślić z uznaniem duże wysiłki Rządu dla utrzymania tej równowagi w sytuacji stale rosnących przychodów pieniężnych ludności, przekraczających założenia planowe. Gdyby różnorodność towarów rynkowych była większa, a jakość wyrobów produkowanych przecież w nowoczesnych zakładach przemysłowych, wybudowanych w łatach siedemdziesiątych, była wyższa — to znacznie łatwiej byłoby nam osiągać i utrwalać równowagę rynkową. Dlatego sprawom dobrej jakościowo produkcji na potrzeby rynku poświęca tak dużo troski i uwagi I Sekretarz KC PZPR towarzysz Edward Gierek w czasie swoich licznych wizytacji w zakładach produkcyjnych całego kraju. Zagadnienia te były również kluczowym tematem Krajowej Narady Przedstawicieli Samorządu Robotniczego, a obecnie są przedmiotem robotniczych debat KSR nad wykonaniem zadań II półrocza br., ze szczególnym uwzględnieniem właśnie jakości, asortymentu i rytmiki dostaw towarów na rynek.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#BogdanŁysak">Ważne zadanie w rozwiązywaniu problemów rynku ma między innymi drobna wytwórczość. Na temat jej roli i zadań obradowało w czerwcu br. XII Plenum CK SD. Stwierdziliśmy, że powiązanie zagadnień rynku i drobnej wytwórczości stanowi zespół sprzężonych ze sobą problemów decydujących między innymi o powodzeniu założeń manewru gospodarczego. Potencjał produkcyjno-usługowy drobnej wytwórczości stanowi dziś 156 tysięcy zakładów spółdzielczych i państwowych, zatrudniających ok. 960 tys. osób. Wartość produkcji w roku ubiegłym wyniosła ok. 260 mld zł, w tym udział w sprzedaży na zaopatrzenie rynku stanowi około 26%. Jest to więc znaczny potencjał mający wpływ na umocnienie równowagi rynkowej, zwłaszcza zaś równowagi na rynkach lokalnych. Wiąże się to bezpośrednio ze specyfiką działalności drobnej wytwórczości, z jej zakresem i lokalizacją. Zaspokaja ona bowiem zróżnicowane potrzeby rynku miejscowego i świadczy usługi w bezpośredniej styczności z konsumentem oraz wzbogaca rynek o takie wyroby, które nie zawsze mogą i muszą być wytwarzane przez duże zakłady przemysłowe. Dlatego drobna wytwórczość jest i powinna zostać ich wyłącznym producentem.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#BogdanŁysak">Swą działalnością drobna wytwórczość uczestniczy nieomal we wszystkich branżach, które decydują o zwiększającej się sprzedaży wyrobów i usług. Rozwiązuje ona problemy rynku nie zawsze wielkością swego udziału, ale przede wszystkim zróżnicowaniem dostaw wyrobów i usług na potrzeby różnych grup społecznych oraz indywidualnego odbiorcy.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#BogdanŁysak">Duża elastyczność drobnej wytwórczości powinna być szerzej wykorzystywana dla zaopatrzenia ludności w towary i usługi. Tę charakterystyczną cechę powinny przede wszystkim mieć na uwadze władze terenowe — mają one obecnie w tym względzie szczególne możliwości w wyniku reorganizacji spółdzielczości pracy.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#BogdanŁysak">Rezerwy produkcyjne i usługowe we wszystkich pionach drobnej wytwórczości są znaczne. Ich uruchomienie wymaga wprowadzenia do zakładów drobnej wytwórczości nowych technologii, nowoczesnych i bardziej wydajnych maszyn i urządzeń, podjęcia produkcji i usług na wyższym poziomie technicznym i organizacyjnym.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#BogdanŁysak">W niektórych wysoko rozwiniętych krajach udział drobnej wytwórczości sięga połowy produkcji globalnej przemysłu, podczas gdy u nas udział ten wynosi zaledwie 10%. Występują oczywiście różnice w określeniu zakresu drobnej wytwórczości w naszym kraju i w innych państwach. Istnieje jednak bezsporna ogólna prawidłowość ekonomiczna, iż w miarę rozwoju gospodarczego — rola i znaczenie drobnej wytwórczości poważnie wzrasta, a dalszy rozwój gospodarczy uzależniony będzie w dużym stopniu od sieci drobnych zakładów tworzących silną infrastrukturę gospodarczą, niezbędną dla sprawnego funkcjonowania rynku oraz współdecydującą o efektywności pracy wielkich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#BogdanŁysak">Aktualnie, w ramach realizacji jednego z kluczowych zadań w przegrupowaniu sił i środków, jakim jest rozwój produkcji rynkowej, powstały korzystne warunki kompleksowego rozwiązywania problemów drobnej wytwórczości. Realizacji dużych możliwości rozwojowych w tym pionie powinno służyć formowanie jego nowego modelu organizacyjnego, a także wprowadzenie nowego systemu ekonomiczno-finansowego.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#BogdanŁysak">Wysoka Izbo! Rok 1977 był pierwszym rokiem realizacji rządowego programu rozwoju usług i rzemiosła przyjętego na wspólnym posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR, Prezydium CK SD i Prezydium Rządu w listopadzie 1976 roku, a następnie zatwierdzonego przez Wysoką Izbę.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#BogdanŁysak">Mimo znacznej dynamiki wzrostu usług dla ludności w ubiegłym roku, bo wynoszącej 12,9%, była ona o 0,3 punktu niższa niż wzrost wydatków ludności na zakup towarów.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#BogdanŁysak">Szczególnie korzystne efekty uzyskało w ubiegłym roku rzemiosło. W wyniku podjętych wielu sprzyjających decyzji rządowych dla rozwoju rzemiosła osiągnięto widoczny postęp. W 1977 r. przybyło 9 tys. zakładów rzemieślniczych, podczas gdy na przestrzeni poprzedniej całej 5-latki zanotowano przyrost zaledwie 11 tys. zakładów. Nie uzyskano jednak w ubiegłym roku planowanego przyrostu zatrudnienia w rzemiośle, podobnie zresztą jak i w systemie ajencyjno-prowizyjnym w handlu.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#BogdanŁysak">Z zadowoleniem należy odnotować po raz pierwszy zwiększenie liczby uczniów w rzemiośle o blisko 3 tys. osób, co stwarza realne podstawy zwiększenia i odmłodzenia kadr w rzemiośle.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#BogdanŁysak">Mimo osiągniętych pozytywnych wyników w ubiegłym roku w zakresie realizacji planu usług i rzemiosła, należy stwierdzić, iż nie w pełni wykorzystano wszystkie preferencje wynikające z programu rządowego oraz z wielu decyzji podjętych dla przyspieszenia rozwoju usług i rzemiosła. Należy podkreślić, iż władze terenowe, zwłaszcza szczebla podstawowego, nie w pełni wykorzystały swoje uprawnienia w stymulowaniu rozwoju usług i rzemiosła. Ponadto gestorzy usług nie zawsze w sposób prawidłowy koordynowali rozwój tych świadczeń na rzecz ludności. Również samorząd rzemieślniczy nie w pełni wykorzystał wszystkie swoje uprawnienia wynikające z decyzji rządowych.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#BogdanŁysak">Znaczne utrudnienia w rozwoju usług i rzemiosła stanowiły braki w zaopatrzeniu materiałowym oraz niedostateczna wciąż ilość lokali, w tym zbyt małe zainteresowanie rzemieślników budową nowych lokali usługowych.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#BogdanŁysak">Ogólnie pozytywne rezultaty osiągnięte w 1977 r. w rozwoju usług i rzemiosła powinny być traktowane jako początek procesu pełnego dostosowania rozwoju i podaży usług do rosnącej wciąż skali potrzeb społecznych. Jest to tym bardziej istotne, że zadania pięciolatki wyznaczają dla usług coraz wyższe cele, że w przeciwieństwie do wielu innych dziedzin gospodarki narodowej przewiduje się właśnie w usługach znaczny wzrost zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#BogdanŁysak">Konsekwentne przesuwanie zatrudnienia do sfery usług, drobnej wytwórczości, rzemiosła, pracy nakładczej i ajencyjnej — pozwoli na przyśpieszenie rozwoju tych dziedzin, tak ważnych dla zaspokojenia stale rosnących potrzeb społecznych.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#BogdanŁysak">Obywatele Posłowie! Jak już wspomniałem, w roku ubiegłym nie wykonano w pełni zadań w uspołecznionym budownictwie mieszkaniowym, choć oddano do użytku o blisko 6% więcej powierzchni użytkowej mieszkań niż w 1976 roku. Szczególnie niepokojący jest fakt niskiego, bo zaledwie w 66% wykonania planu inwestycji towarzyszących.</u>
<u xml:id="u-13.26" who="#BogdanŁysak">Należy podkreślić, iż pełna realizacja programu budownictwa mieszkaniowego jest sprawą ogólnonarodową i wymaga od wszystkich resortów przestrzegania terminowych dostaw i dobrej jakości materiałów i urządzeń, jak również pomocy w wykonawstwie robót budowlano-montażowych, a zwłaszcza w zakresie uzbrojenia terenów.</u>
<u xml:id="u-13.27" who="#BogdanŁysak">Z dużym uznaniem należy odnotować znaczne przekroczenie w ubiegłym roku planu budownictwa jednorodzinnego, dzięki stworzeniu przez państwo dogodnych warunków dla realizacji tej formy budownictwa.</u>
<u xml:id="u-13.28" who="#BogdanŁysak">Wydaje się celowe szersze włączenie potencjału budowlanego rzemiosła, dysponującego obecnie znaczną i nie w pełni wykorzystaną mocą przerobową, do realizacji zadań objętych spółdzielczym budownictwem jednorodzinnym, a także wykorzystanie tego potencjału przy wykonawstwie robót remontowych, obiektów służby zdrowia, oświaty, wychowania, kultury i innych.</u>
<u xml:id="u-13.29" who="#BogdanŁysak">Uzasadnione jest również podjęcie dalszych działań zmierzających do intensyfikacji produkcji materiałów budowlanych z surowców miejscowych. Są tu nadal wyjątkowo duże rezerwy surowcowe i techniczno-produkcyjne. Chodzi więc o stworzenie takich warunków, które doprowadziłyby do reaktywowania nieczynnych zakładów produkujących materiały budowlane. Pozwoliłoby to -na znaczne złagodzenie napięć w zakresie zapewnienia materiałów, głównie na potrzeby indywidualnego budownictwa mieszkaniowego i inwentarskiego na wsi. Sprawa ta ma znacznie szerszy aspekt. Na tle bowiem trudności w pełnym zbilansowaniu potrzeb materiałowych, a wiemy, że zjawisko to daje odczuć się na całym świecie, zachodzi u nas szczególnie pilna potrzeba racjonalnego zagospodarowania posiadanych materiałów, lepszego wykorzystania surowców wtórnych i odpadowych oraz w większym niż dotąd stopniu opanowywania technologii uzdatniania odpadów.</u>
<u xml:id="u-13.30" who="#BogdanŁysak">Wysoki Sejmie! Stałemu doskonaleniu całego systemu oszczędności w państwie, tak wyraźnie widocznemu w sprawozdaniach z wykonania planu i budżetu za rok ubiegły, powinno nadal towarzyszyć działanie, by budżet państwa stawał się jeszcze bardziej, aktywnym czynnikiem społeczno-gospodarczego rozwoju kraju. W dyscyplinie planu i budżetu powinna krystalizować się codzienna troska o doskonalenie wyników naszej wspólnej pracy, poprawy jej efektywności i wydajności. Stale umacniać powinniśmy w społecznej świadomości poczucie szacunku dla dobra społecznego, gospodarności, dobrej roboty, odpowiedzialności za losy kraju, dumy z osiągnięć społeczno-gospodarczych, naukowych i kulturalnych naszej ojczyzny. W tym duchu wychowywać musimy młode pokolenie Polaków.</u>
<u xml:id="u-13.31" who="#BogdanŁysak">Z upoważnienia Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego pragnę stwierdzić, że będziemy głosować za przyjęciem sprawozdań z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa za 1977 r. oraz za udzieleniem absolutorium dla Rządu za całokształt działalności w roku ubiegłym. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-13.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Tadeusz Wojtkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszWojtkowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Społeczno-gospodarczy rozwój naszego kraju, który charakteryzuje się dynamicznym wzrostem dochodu narodowego, produkcji przemysłowej i systematyczną poprawą warunków życia ludności oraz unowocześnieniem całej gospodarki narodowej, związany jest nierozłącznie z zapewnieniem dostaw potrzebnej ilości paliw i energii.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszWojtkowski">Funkcję podstawowej bazy paliwowej i energetycznej spełnia w naszym kraju górnictwo węglowe. W ostatnich siedmiu latach nastąpiło w tym przemyśle wysokie przyspieszenie wzrostu wydobycia. Uzyskany w tym okresie przyrost produkcji odpowiadał przyrostowi w ciągu trzech pięciolatek przed 1971 rokiem. W roku 1977 w całym górnictwie węglowym z nadwyżką zrealizowano wartość sprzedaży produkcji i usług, przy dalszym wzroście wydajności pracy i niższym od założonego w planie zatrudnienia. Wydobycie węgla kamiennego wyniosło ogółem 186,1 mln ton i było wyższe od osiągniętego w 1976 roku o 6,8 mln ton.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#TadeuszWojtkowski">Po raz pierwszy w historii górnictwa węglowego średnio dzienne wydobycie przekroczyło wielkość 600 tysięcy ton na dobę.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#TadeuszWojtkowski">Pełna realizacja zadań w produkcji węgla umożliwiła pokrycie niezbędnych potrzeb krajowych na węgiel, jak i kontynuację wysokiego poziomu eksportu, który nadal wykazuje bardzo wysoką opłacalność, pomimo nie zawsze sprzyjających warunków w eksporcie do wysoko rozwiniętych krajów kapitalistycznych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#TadeuszWojtkowski">Pomyślnie, lecz przy dużym wysiłku i zaangażowaniu załóg górniczych, przebiega realizacja zwiększonych o ponad 6 mln ton zadań wydobywczych w bieżącym roku. W I półroczu wydobycie węgla kamiennego wyniosło ponad 97 mln ton, co stanowi 50,5% zadań rocznych, tj. o 4 200 tys. ton więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#TadeuszWojtkowski">Stały wzrost wydobycia przebiega jednak przy występujących jeszcze trudnościach, jak np. niepełnym zatrudnieniu, braku dostatecznej ilości niektórych maszyn górniczych, sprzętu, obudów górniczych i materiałów potrzebnych w produkcji oraz systematycznym pogarszaniu się warunków górniczo-geologicznych, związanych z przechodzeniem z eksploatacją do niżej zalegających pokładów i zwiększających się w związku z tym naturalnych zagrożeniach górniczych, takich jak: tąpania, wpływy metanowe, zagrożenia wodne i pożarowe.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#TadeuszWojtkowski">Występujące na przestrzeni całego roku duże braki wagonów powodowały szereg ujemnych skutków, jak: zakłócenia w rytmicznej pracy kopalń, przestoje szybów wydobywczych i zakładów przeróbczych, straty produkcji oraz nadmierny ruch węgla na zwałach i związany z tym wzrost pracochłonności. Również i w I półroczu bieżącego roku kopalnie węgla kamiennego województwa katowickiego nie otrzymały wagonów pod załadunek o łącznej wielkości ponad 2 miliony ton.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#TadeuszWojtkowski">W roku 1977 odczuwalny był też niedobór w dostawach wyrobów walcowanych, niektórych rodzajów kabli i aparatury elektrycznej, szczególnie zaś silników elektrycznych i taśm przenośnikowych.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#TadeuszWojtkowski">Górnictwo, a szczególnie górnictwo węgla kamiennego, duże nadzieje na poprawę zaopatrzenia w wyroby walcowane i przetwórstwa hutniczego wiąże z zakończonym I etapem budowy Huty „Katowice”, jak również z niedawnym uruchomieniem walcowni dużej tej Huty. Godzi się podkreślić, że już w ubiegłym roku Huta „Katowice” wyprodukowała prawie 2 mln ton stali, ponad 1 600 tysięcy ton półwyrobów walcowanych i ponad 60 tysięcy ton wyrobów gotowych. Jej obecna rozbudowa umożliwia intensywną modernizację starego hutnictwa, a więc podejmowanie w coraz szerszym zakresie produkcji nowoczesnych wyrobów, o światowych standardach jakościowych, a zarazem przynosi ogólne polepszenie warunków pracy w całym hutnictwie i wpłynie na zdecydowaną poprawę w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#TadeuszWojtkowski">Równolegle z postępującą modernizacją hutnictwa następuje stopniowa rozbudowa szeregu istniejących hut, takich przykładowo jak huty: Bieruta, Nowotki czy też „Pokój”. Pozwoli to na dalsze zwiększenie produkcji oraz dostaw wielu wyrobów niezbędnych w produkcji maszyn i urządzeń górniczych.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#TadeuszWojtkowski">Mówiąc o inwestycjach w hutnictwie mamy świadomość, że jakkolwiek nieodzowne — nie przychodzą one krajowi łatwo. Są przecież kosztowne, materiałochłonne i zwykle trwają dość długo, zanim dadzą rezultat w postaci gotowych wyrobów. Z tego też względu szybkość każdej hutniczej budowy ma tak ogromne znaczenie. Z olbrzymią satysfakcją przyjmujemy więc imponujące chyba w całym świecie tempo budowy Huty „Katowice”, giganta polskiej metalurgii i wizytówkę jej nowoczesności, widząc w tym niezbędny warunek dalszego dynamicznego rozwoju całej naszej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#TadeuszWojtkowski">Wysoka Izbo! Rok 1977 charakteryzował się działaniami na rzecz dostosowania organizacji jednostek resortu górnictwa do zwiększających się zadań oraz zmieniających się warunków działania. Rozwój zdolności produkcyjnej górnictwa węgla kamiennego nie nadąża za szybko wzrastającym zapotrzebowaniem gospodarki narodowej na węgiel, pomimo że na rozwój górnictwa przeznacza się znaczne środki inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#TadeuszWojtkowski">Podobnie jak w 1976 r., również w 1977 roku ponad 11 mln ton wydobycia pochodziło z produkcji w czasie ponadnormatywnym. W celu złagodzenia, a w dalszej kolejności wyeliminowania pracy w godzinach nadliczbowych, podjęto działania w kierunku stworzenia warunków i wprowadzenia od 1 stycznia 1978 r. czterobrygadowej organizacji pracy, w pierwszej kolejności w 6 wytypowanych kopalniach.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#TadeuszWojtkowski">Zgromadzone w trakcie sześciu miesięcy br. doświadczenia oraz niezwykle pozytywne przyjęcie tego systemu przez górników zachęcają do stopniowego obejmowania nim kolejnych zakładów górniczych tak, by do 1981 roku wszystkie załogi w górnictwie węglowym pracowały w nowym systemie pracy. Załogi górnicze opowiadając się za powszechnym wprowadzeniem tego systemu we wszystkich kopalniach węgla kamiennego, doceniają w pełni przyjęte ustalenia Rządu w sprawie zabezpieczenia niezbędnych środków dla zwiększonego zatrudnienia, przygotowania dodatkowych frontów wydobywczych i niezbędnej rozbudowy zaplecza socjalnego kopalń. Pełne wykonanie tych decyzji prowadzi do unormowania czasu pracy górników, jak i zapewnienia zaopatrzenia gospodarki narodowej w węgiel kamienny.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#TadeuszWojtkowski">Wysoki Sejmie! Jednym z najważniejszych zadań stojących przed górnictwem węglowym jest zapewnienie zdecydowanie większej stabilizacji załóg. Podejmuje się w tym celu wielostronne wysiłki, obejmujące także stałą poprawę warunków socjalno-bytowych załóg, w tym również mieszkaniowych. Poważne znaczenie miała w tym względzie podjęta z osobistej inicjatywy towarzysza Edwarda Gierka decyzja o wybudowaniu w tym 5-leciu 95 tys. mieszkań dla górników i ich rodzin.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#TadeuszWojtkowski">W dziedzinie spraw socjalno-bytowych i zwiększenia świadczeń na rzecz górników i ich rodzin jest jednak niezbędny dalszy postęp, tym bardziej, że w wielu dziedzinach stan istniejący nie jest jeszcze zadowalający. Na przykład 45% mieszkań nie posiada instalacji gazowej, centralnego ogrzewania i łazienek. Dlatego też problem budownictwa mieszkaniowego powinien być w dalszym ciągu przedmiotem szczególnej troski wszystkich ogniw procesu inwestycyjnego, bo przecież budownictwo mieszkaniowe stanowi ważny element stabilizacji i pozyskania załóg, a jednocześnie jest pierwszą potrzebą socjalną pracowników.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#TadeuszWojtkowski">Wysoka Izbo! W latach następnych, mając na uwadze trudną światową sytuację energetyczną, będziemy w dalszym ciągu dążyć do maksymalnego wykorzystania krajowej bazy surowców energetycznych, głównie węgla kamiennego i brunatnego.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#TadeuszWojtkowski">Rozbudowa przemysłu, a zwłaszcza hutnictwa żelaza i stali oraz zakładany wzrost produkcji energii elektrycznej i zabezpieczenia potrzeb energii cieplnej dla ludności wymaga dalszego intensywnego zwiększenia produkcji węgla kamiennego. Służyć temu będzie planowa rozbudowa istniejącego potencjału produkcyjnego przez udostępnienie nowych, głębiej zalegających pokładów w kopalniach czynnych oraz zagospodarowanie nowych obszarów górniczych. Szczególne znaczenie w tym względzie ma budowa nowego Lubelskiego Zagłębia Węglowego.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#TadeuszWojtkowski">Zachowując w dalszym ciągu dominującą rolę paliw stałych, tj. węgla kamiennego i brunatnego, musimy również zapewnić niezbędne dostawy paliw płynnych i gazowych na potrzeby transportu, rolnictwa, chemii oraz na cele bytowo-komunalne. Konieczny import tych paliw zależny jest od naszego eksportu, a więc w dużej mierze od dalszego rozwoju eksportu węgla kamiennego.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#TadeuszWojtkowski">Mówiąc o rozwoju i wykorzystaniu surowców energetycznych, należy podkreślić konieczność dalszej, wydatnej poprawy w gospodarowaniu nimi przez bardziej racjonalne i oszczędne zużycie paliw i energii we wszystkich działach gospodarki narodowej. Mówił o tym dobitnie I Sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej towarzysz Edward Gierek na Krajowej Naradzie Przedstawicieli Samorządu Robotniczego.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#TadeuszWojtkowski">Na zakończenie chciałbym nawiązać do treści XII Plenum Komitetu Centralnego nasze j partii. Uważam bowiem, że właśnie górnictwo węglowe, ze względu na swoją wyjątkową gospodarczą rangę, przyjęte zadania i coraz bardziej skomplikowane warunki, w jakich przebiega rozwój tego przemysłu, wymaga podjęcia przez naukę wielu istotnych problemów badawczych i dalszych poszukiwań naukowych. Dotyczą one m.in. prognozowania i skutecznego zwalczania tąpań, nowoczesnego wybierania pokładów cienkich i stromo zalegających, konstruowania jeszcze sprawniejszych maszyn i urządzeń, zabezpieczenia skutków eksploatacji. Dotyczą one także poszukiwań nowych rozwiązań, które zaspokajać będą jak najpełniej nowe jakościowe potrzeby życia górników i ich rodzin, a więc doskonalenia opieki socjalnej, organizacji i rozwoju form wypoczynku, rekreacji, sportu i kultury.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#TadeuszWojtkowski">Mamy w górnictwie przodującą kadrę naukową i techniczną, olbrzymi i liczący się w świecie dorobek — są więc warunki, by w jeszcze większym zakresie uzyskiwać i wykorzystywać najwybitniejsze osiągnięcia naukowe.</u>
<u xml:id="u-15.22" who="#TadeuszWojtkowski">Wysoka Izbo! Górnicy i hutnicy, podobnie jak cała klasa robotnicza, wynikami swej pracy, rzetelnością i ofiarnością w wykonywaniu zadań produkcyjnych codziennie potwierdzają swoje przywiązanie do partii i ludowej ojczyzny i tak jak to było w przeszłości — w realizacji tegorocznych zadań społeczno-gospodarczych nie zawiodą.</u>
<u xml:id="u-15.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Witold Jankowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WitoldJankowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Oceniając w imieniu Koła Poselskiego „Pax” wykonanie planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa za rok ubiegły, chciałbym na wstępie przypomnieć, że na forum tej Wysokiej Izby podjęte zostały w ubiegłych latach obok corocznych planów społeczno-gospodarczych doniosłe uchwały programowe przede wszystkim w sprawie budownictwa mieszkaniowego oraz w sprawie wyżywienia narodu, uchwały wynikające z postanowień VI i VII Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WitoldJankowski">Były te uchwały wyrazem uzasadnionej wiary i zdecydowanej woli dokonania wielkiego skoku rozwojowego w podstawowych dziedzinach życia narodowego, w rozwiązywaniu ważnych problemów społecznych i socjalnych. Wymagało to, rzecz jasna, odpowiedniego rozwoju potencjału produkcyjnego i sfery usług. I nie ma i nie może być dla współczesnej Polski we współczesnym świecie innych, pilniejszych zadań gospodarczych, jak uparte i konsekwentne dążenie do tego, abyśmy w pełni zrealizowali to, co zostało zamierzone i zaplanowane w niedawnej przeszłości.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! Rok ubiegły był — jak wiadomo — pierwszym rokiem realizacji decyzji podjętych na V Plenum KC PZPR, określanych, jak się to przywykło nazywać, mianem manewru gospodarczego. Istotą planu, którego realizację oceniamy, było więc wysunięcie na czoło zadań mających w istniejących warunkach podstawowe znaczenie społeczne i gospodarcze, a mianowicie:</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WitoldJankowski">— zmniejszenie obciążenia dochodu narodowego inwestycjami przy przegrupowaniu struktury inwestycyjnej na rzecz budownictwa mieszkaniowego, gospodarki żywnościowej i produkcji rynkowej;</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WitoldJankowski">— poprawa sytuacji rynkowej przez wyprzedzające tempo wzrostu dostaw rynkowych w stosunku do dochodów ludności oraz przebudowa struktury produkcji przemysłowej;</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WitoldJankowski">— zwiększenie pomocy państwa dla rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej;</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WitoldJankowski">— zmniejszenie ujemnego salda obrotów handlowych z zagranicą, przyśpieszenie tempa wzrostu eksportu przy równoczesnym ograniczaniu importu i zmianach jego struktury;</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WitoldJankowski">— dalszy rozwój polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#WitoldJankowski">W jakim stopniu zamierzenia te zostały zrealizowane?</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#WitoldJankowski">Jak już to przedstawił w swym wystąpieniu poseł sprawozdawca, podstawowe zadania planu zostały w zasadzie wykonane. Dochód narodowy wzrósł o 5,1%, choć nie osiągnęliśmy w tej dziedzinie zaplanowanej wielkości 5,7%. Przyrost wartości sprzedaży produkcji i usług przemysłu wyniósł 8,6% i zapoczątkowane zostały korzystne zmiany w ich strukturze. Nastąpiło zwiększenie globalnych dochodów ludności o blisko 12%, chociaż płac realnych — w wyniku wzrostu kosztów utrzymania, który szacuje się na 4,7% — tylko o 2,3%. Wolniejsza niż zakładano była dynamika wzrostu dochodów rolników, na co wpłynęły niekorzystne wyniki produkcyjne rolnictwa. Mimo trudniejszych warunków ekonomicznych podjęte zostały nowe, ważne decyzje w sprawach socjalnych. Uzyskano też poprawę bilansu handlowego z krajami kapitalistycznymi.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#WitoldJankowski">Przy tych pozytywach nie można jednak nie dostrzec i zjawisk negatywnych. Przede wszystkim nie uzyskaliśmy oczekiwanych efektów związanych ze zmniejszeniem stopy inwestycyjnej. Inwestycje były nadal rozproszone. Występowały fakty przewlekania się budowy wielu ważnych obiektów produkcyjnych ponad ustalone cykle i opóźnienia w oddawaniu inwestycji do użytku, m.in. w energetyce, co w okresie jesienno-zimowym ujawniło się tak fatalnie w swych skutkach. Cały szereg zakładów pracy nie wykonało swych zadań produkcyjnych. Opóźnienia wystąpiły w oddawaniu do użytku nowo budowanych budynków mieszkalnych, sklepów, zakładów gastronomicznych, wielu pomieszczeń do nauki w szkołach podstawowych, zawodowych i wyższych, miejsc w internatach, przedszkolach, szpitalach i w zakładach pomocy społecznej. Wszystko to było i jest odczuwane bezpośrednio i dotkliwie przez przeciętnego obywatela, w którego oczach zaciera się w rezultacie dokuczliwych dolegliwości dnia codziennego albo wręcz zniekształca obiektywna ocena osiąganego globalnego postępu.</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#WitoldJankowski">Nie osiągnęliśmy radykalnej poprawy w efektywności gospodarowania. W dalszym ciągu w wielu dziedzinach dąży się przede wszystkim do wzrostu produkcji, a jej koszty traktuje się jako coś ubocznego, mniej istotnego. Postulat wysokiej jakości produkcji ustępuje pod naciskiem żądań ilościowych. Nie wszędzie przestrzegana była dyscyplina finansowa.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#WitoldJankowski">W sumie — ogromne nakłady i wysiłki, które od początku strategii pogrudniowej ponieśliśmy i ponosimy na rzecz tworzenia nowoczesnego potencjału gospodarczego i na rzecz postępu społecznego, ciągle jeszcze nie przynoszą takich rezultatów, jakie przynieść powinny, jakich oczekiwaliśmy i co do których podjęliśmy konkretne zobowiązania. Zobowiązania, z których wypełnienia wszyscy powinniśmy się rozliczać.</u>
<u xml:id="u-17.13" who="#WitoldJankowski">Fakt, że osiągnięte rezultaty nie wszędzie pokrywają się z oczekiwaniami i zobowiązaniami, tylko w części wyjaśnić można czynnikami obiektywnymi — niekorzystną dla nas koniunkturą na rynkach zagranicznych czy też niekorzystną sytuacją w produkcji rolniczej. W znacznej części jest to natomiast wynik niedostatecznej sprawności w mechanizmach społeczno-ekonomicznych, nieudolności, błędów lub nieróbstwa, niskiej jakości pracy itp. Tam, gdzie zdołaliśmy usunąć przeszkody i wykorzystać wszystkie możliwości, jakimi dziś dysponujemy, ambitne cele i zadania osiągamy szybciej.</u>
<u xml:id="u-17.14" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! Kluczowym zagadnieniem jest dziś bez wątpienia zadanie podniesienia społecznej wydajności pracy. W naszym systemie socjalistycznym można to osiągać przez taki mechanizm społeczny, w którym wydajna praca wynika z wysokiej świadomości ideowo-moralnej, z poczucia wspólnoty losów, celów i wysiłków, innymi słowy — z motywacji społecznej, która współistnieje i współgra z motywacją opartą na korzyściach indywidualnych.</u>
<u xml:id="u-17.15" who="#WitoldJankowski">Mamy w naszym 34-letnim historycznym doświadczeniu budownictwa socjalistycznego dowody wielkiej integracji społecznej wokół celów ogólnonarodowych. Takim szczególnym spoiwem może i powinien stać się na przykład w najbliższej przyszłości przedstawiony na niedawnym XII Plenum KC PZPR przez I Sekretarza Edwarda Gierka rozległy program uporządkowania królowej rzek polskich — Wisły.</u>
<u xml:id="u-17.16" who="#WitoldJankowski">Nie można jednak ignorować przejawów osłabiania się poczucia wspólnoty i współodpowiedzialności, co prowadzi do osłabienia społecznych motywacji i rodzi zjawiska pogoni wyłącznie za korzyściami prywatnymi.</u>
<u xml:id="u-17.17" who="#WitoldJankowski">Różne są źródła tych przejawów. Obserwujemy na przykład skłonność do tłumaczenia siebie i najbliżej z nami współpracującego zespołu z błędów, niedociągnięć i niedbalstwa, kiedy sami coś tworzymy, produkujemy czy obsługujemy innych; natomiast całkiem inną miarę stosujemy przy ocenie cudzej pracy. W imię źle pojętej solidarności: ukrywamy błędy, a nawet szkodliwą działalność jednych, a równocześnie ostro krytykujemy znacznie mniejsze przewinienia innych. Potrzebna tu jest konsekwentna praca nad wytworzeniem jednolitej a nie podwójnej skali wartościowania.</u>
<u xml:id="u-17.18" who="#WitoldJankowski">W interesie ogólnospołecznym, w interesie moralności społecznej trzeba przeciwdziałać sytuacjom, które chociażby stwarzały pozory, że wielu może czynić źle lub błędnie i to przez długi okres czasu i nikt ich za to nie rozliczy w sposób zrozumiały społecznie.</u>
<u xml:id="u-17.19" who="#WitoldJankowski">Jednym z najbardziej rażących uchybień ogólnym zasadom moralności społecznej są przypadki dysproporcji w dochodach, przywilejach i szansach i innych świadczeniach nie uzasadnionych wkładem pracy. Podstawową zasadą socjalistycznej sprawiedliwości społecznej jest powiązanie czynnika płacy z wkładem pracy. Jeżeli zasada ta nie ma być tylko truizmem moralnym, który wszyscy akceptują, to trzeba uczynić, aby wyższy wkład pracy jednostek czy grup był tak samo znany, jak osiągane przez nie wyższe dochody.</u>
<u xml:id="u-17.20" who="#WitoldJankowski">Wspomnieć tu trzeba także o innym zjawisku, polegającym na rozpowszechnianiu się dezinformacji statystycznej. Tymczasem natura gospodarki narodowej jest taka, że niezależnie od decyzji podejmowanych przez centralne ośrodki dyspozycji, dziesiątki, a nawet setki tysięcy ludzi na różnych stanowiskach podejmują także istotne decyzje. Jeżeli fałszywa jest informacja, jeśli nie znany jest prawdziwy stan rzeczy, to i decyzje podejmowane przy błędnych przesłankach będą nietrafne. Jest to poważny problem, który z jednej strony ma znaczenie moralne, a z drugiej gospodarcze, bo w warunkach nierzetelności informacyjnej trudno zapewnić trafność decyzji na wszystkich szczeblach i wytworzyć klimat niezbędnej dyscypliny.</u>
<u xml:id="u-17.21" who="#WitoldJankowski">Wreszcie pogoń za korzyściami osobistymi wykształca się wtedy, gdy obywatel nie widzi i nie znajduje dla siebie pola dla autentycznego współuczestniczenia w tworzeniu rzeczywistości. Gdy obywatel napotyka przeszkody w urzeczywistnianiu tego, co uważa za dobro społeczne, jego motywacje są paraliżowane. Jest to często skutkiem biurokratycznych form i metod organizacji życia społeczno-gospodarczego. Stąd taka wielka ranga przypada rozwojowi różnych form demokracji socjalistycznej, w tym zwłaszcza samorządowej na różnych szczeblach.</u>
<u xml:id="u-17.22" who="#WitoldJankowski">Na niedawnym spotkaniu przedstawicieli konferencji samorządu robotniczego I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek skierował doniosły i pełen patriotycznej wymowy apel do wszystkich ludzi pracy o nadrobienie zaległości i pełne wykonanie, mimo istniejących trudności, bieżących zadań.</u>
<u xml:id="u-17.23" who="#WitoldJankowski">Jest sprawą nie tylko zrozumiałej nadziei, ale i sprawą odpowiedzialności społecznej, aby społeczeństwo nasze wiedziało także, jakie konkretne wnioski wyciągnięte zostały z posiedzeń konferencji samorządu robotniczego, które się w wyniku tego apelu odbyły lub jeszcze się odbywają.</u>
<u xml:id="u-17.24" who="#WitoldJankowski">Wysoka Izbo! Powiedziano już z tej trybuny, że rok ubiegły był — mimo niełatwych ogólnoekonomicznych warunków — okresem kontynuacji aktywnej polityki socjalnej. Nastąpił znaczny wzrost różnego rodzaju pieniężnych świadczeń społecznych, przy czym niejednokrotnie przekroczyły one znacznie założenia planu 5-letniego. Jednocześnie jednak niepokój musi budzić niezadowalający stan realizacji niektórych ważnych zadań w budownictwie mieszkaniowym, szkolnictwie, służbie zdrowia, kulturze.</u>
<u xml:id="u-17.25" who="#WitoldJankowski">Manewr gospodarczy zainicjowany na V Plenum miał przyspieszyć rozwój także i w tych dziedzinach. Nie można było na pewno oczekiwać, że przyniesie on natychmiastowe i pełne rezultaty, co było przekonaniem wielu. Nie mogło tak być, po pierwsze z powodu istniejącego znacznego zaangażowania inwestycyjnego, szczególnie kapitałochłonnego, które nie sposób było przerwać. Pole manewru mogło więc być przynajmniej w pierwszej fazie stosunkowo ograniczone, a po drugie — decyzje podejmowane w dziedzinie produkcyjnej i inwestycyjnej w myśl założeń manewru mogą przynieść bardziej widoczne rezultaty dopiero w pewnym przedziale czasu. O roku ubiegłym można powiedzieć, że zapoczątkował on przesunięcie sił i środków na te zadania ze sfery społecznej i produkcyjnej, które znalazły się w tyle w dotychczasowym procesie rozwoju. Dla roku bieżącego i lat najbliższych rysuje się więc konieczność dalszego kontynuowania i pogłębiania tych przemieszczeń.</u>
<u xml:id="u-17.26" who="#WitoldJankowski">Ze szczególnym zadowoleniem należy powitać kolejne inicjatywy w dziedzinie polityki wobec rodziny. Rodzina jest podstawową komórką społeczną. To w rodzinie kształtują się postawy moralne i zasady współżycia społecznego, patriotyzm, stosunek do obowiązków i szacunek do pracy, ambicja i aspiracje. W rodzinie dokonuje się biologiczny rozwój narodu. Niedawno powitaliśmy uroczyście 35-milionowego obywatela naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-17.27" who="#WitoldJankowski">Model współczesnej rodziny polskiej charakteryzuje się bardzo wysoką aktywnością zawodową kobiet. 78% kobiet zawodowo czynnych stanowią matki wychowujące dzieci do lat 16. Szczególnie wysoki jest wskaźnik aktywności zawodowej kobiet w grupie wiekowej 25–34 lata. Mamy w kraju pół miliona rodzin, w których jedynymi żywicielami są pracujące matki.</u>
<u xml:id="u-17.28" who="#WitoldJankowski">Z tej naszkicowanej tu zaledwie sytuacji rodziny wynika wiele ważnych wniosków i postulatów pod adresem polityki społecznej. Wiele z nich jest już systematycznie rozwiązywanych. Nie można jednak zamykać oczu na występujące wciąż jeszcze braki i uciążliwości dnia codziennego, nie zaspokojone potrzeby, które utrudniają wypełnianie rodzinie jej funkcji wychowawczych, które osłabiają jej stabilność.</u>
<u xml:id="u-17.29" who="#WitoldJankowski">Dlatego ogromne znaczenie przywiązywać należy do niedawnej inicjatywy powołania komitetu ekspertów, który opracuje raport o stanie rodziny polskiej jako podstawę do obrad Biura Politycznego partii, a następnie do debaty poselskiej na forum sejmowym. Będzie to okazja do kompleksowej analizy wszystkich aspektów sytuacji współczesnej rodziny polskiej i wyciągnięcia z tej analizy wszystkich koniecznych wniosków praktycznych.</u>
<u xml:id="u-17.30" who="#WitoldJankowski">Wysoka Izbo! Jako przedstawiciel ruchu społecznie postępowego katolików nie mogę pominąć i tych doniosłych wydarzeń ze sfery stosunków między państwem a kościołem, które zarejestrowaliśmy w roku ubiegłym. Najważniejszym wydarzeniem było niewątpliwie spotkanie I Sekretarza Edwarda Gierka z Ojcem św. Pawłem VI oraz z księdzem kardynałem Prymasem Stefanem Wyszyńskim.</u>
<u xml:id="u-17.31" who="#WitoldJankowski">Spotkania te należy ocenić jako wyraz dążenia kierownictwa politycznego Polski do utrzymania i pogłębienia jedności moralno-politycznej narodu, rozładowania napięć oraz jako wyraz pozytywnej oceny wkładu kościoła w umacnianie moralności społecznej i kształtowanie wartościowych postaw w życiu indywidualnym, rodzinnym i zawodowym. Poza tym był to rezultat doświadczenia polskiego kościoła oraz owoc nowego stosunku stolicy apostolskiej do państw socjalistycznych oraz aktywności dyplomacji watykańskiej na rzecz odprężenia międzynarodowego i pokoju na świecie.</u>
<u xml:id="u-17.32" who="#WitoldJankowski">Motywy, jakimi kierowały się obie strony, pozwalają w naszym przekonaniu przewidywać długofalowe pozytywne następstwa tego zbliżenia. Wymaga to oczywiście rozwiązywania licznych jeszcze problemów, postulatów i oczekiwań kościoła oraz katolików świeckich a także postulatów i oczekiwań władz państwowych.</u>
<u xml:id="u-17.33" who="#WitoldJankowski">„Pax” jako organizacja katolików, mająca charakter ideowo-polityczny, dowodziła zawsze swoją postawą i praktyczną pracą, że istnieje współzależność sfery instytucjonalnego porozumienia oraz sfery ideowo-politycznej. To ostatnie oznacza w naszym przekonaniu, iż należy traktować katolicyzm w Polsce i katolików świeckich Jatko część potencjału narodowych sił, a nie tylko jako wartość ściśle religijną czy wyznaniową. Chodzi o to, aby usuwać wszystkie przeszkody i stwarzać coraz lepsze warunki do wykorzystania tego potencjału dla realizacji wszechstronnych zadań ogólnonarodowych.</u>
<u xml:id="u-17.34" who="#WitoldJankowski">Obywatele Posłowie! Niezależnie od przeżywanych przez nasze społeczeństwo osiągnięć i trudności dnia codziennego, niezależnie od aktualnego stanu gospodarki i kultury, musimy wszyscy pamiętać, że moralno-polityczna jedność naszego narodu wymaga nie tylko stałej rozbudowy potencjału ekonomicznego i kulturowego, ale wymaga także optymalnego, zabezpieczającego fundamentalne interesy narodu i państwa systemu sojuszów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-17.35" who="#WitoldJankowski">W sytuacji, kiedy aktywizują się przeciwnicy odprężenia, a horyzont polityczny wydaje się być zaciemniony, konieczność uświadomienia sobie tej prawdy jest szczególnie potrzebna. W roku 60-lecia odrodzonej po wiekowej niewoli państwowości polskiej, w przeddzień 34 rocznicy powstania Polski Ludowej, mamy szczególną okazję, aby przemyśleć wszystkie doświadczenia i wymowę całej historii narodu.</u>
<u xml:id="u-17.36" who="#WitoldJankowski">Przed wojną i jeszcze w czasie wojny wielu Polaków podzielało teorię „dwóch wrogów”. Dopiero w ramach dokonanej w Polsce Ludowej reorientacji politycznej i ustrojowej świadomość obywatelska spostrzegła podstawową wagę sojuszu polsko-radzieckiego i doceniła jego znaczenie w podzielonej Europie. Jest oczywistym, patriotycznym obowiązkiem wszystkich obywateli troska o to, aby sojusz Polski ze Związkiem Radzieckim umacniał się i pogłębiał na gruncie rozwojowego socjalizmu i wzajemnych korzyści.</u>
<u xml:id="u-17.37" who="#WitoldJankowski">Jutro w tej sali powitamy pierwszego kosmonautę polskiego, który wspólnie ze swym radzieckim towarzyszem i na radzieckim statku kosmicznym odbył lot w przestrzeń kosmiczną. Ten wspólny lot był nowym, jakże wymownym symbolem bliskich, przyjacielskich i sojuszniczych więzi łączących oba nasze kraje i pozostanie na długie lata symbolem wzajemnej współpracy w pokoju, tak jak biało-czerwona flaga obok radzieckiej na gruzach hitlerowskiej stolicy przed 33 laty stała się symbolem polsko-radzieckiego braterstwa broni.</u>
<u xml:id="u-17.38" who="#WitoldJankowski">Wysoki Sejmie! Kończąc, chciałem w imieniu Koła Poselskiego „Pax” stwierdzić, że będziemy głosować za przyjęciem wniosku o absolutorium dla Rządu za okres ubiegłego roku. Wyrażamy przy tym przekonanie, że jedynym miernikiem oceny każdego planu dziś i w przyszłości musi być przede wszystkim stopień wykonania zaciągniętych w poprzednich latach zobowiązań, za które ponosimy odpowiedzialność. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-17.39" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławGucwa">Głos ma poseł Wit Drapich.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WitDrapich">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Komitet Centralny PZPR oceniając zmieniające się warunki i narastające niekorzystne okoliczności realizacji zadań gospodarczych, podjął inicjatywę manewru gospodarczego, tj. przegrupowania sił i środków na wybrane kierunki priorytetowe z założeniem osiągnięcia celów społeczno-gospodarczych, przyjętych na VII Zjeździe PZPR. Narodowy plan społeczno-gospodarczy na 1977 rok przedłożony przez Rząd, a następnie uchwalony przez Wysoki Sejm, zawierał już ważne elementy tego manewru. Przewidziano zwiększenie nakładów inwestycyjnych na kompleks rolno-spożywczy, budownictwo mieszkaniowe, produkcję rynkową i eksportową oraz bazę surowcowo-energetyczną.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WitDrapich">Poważną trudnością przegrupowania sił i środków było przyjęte równocześnie założenie względnej stabilizacji ogólnej sumy nakładów inwestycyjnych. Stabilizacja ta była pożądana ze względu na konieczność zmniejszenia udziału akumulacji w dochodzie narodowym i ubezpieczenie w ten sposób funduszu spożycia, a także ze względu na zbyt szeroki front inwestycyjny i wysokie zaangażowanie środków. Realizacja tego założenia wymagała zmniejszenia nakładów w innych działach w celu wygospodarowania środków na manewr gospodarczy. Ta skomplikowana operacja w niezwykle trudnych warunkach wykonawczych została przez Rząd przeprowadzona zarówno w płaszczyźnie planistycznej, jak i realizacyjnej.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WitDrapich">Ograniczono tempo wzrostu nakładów inwestycyjnych, chociaż były wyższe od wykonania 1976 r. o 4,1%. Ten wzrost jest uzasadniony przekroczeniem wydatków na inwestycje dla ludności o 11,4 mld zł, a także koniecznością elastycznego działania w celu uniknięcia zbyt wielkich zamrożeń nakładów inwestycyjnych w innych gałęziach, zwłaszcza zamrożeń inwestycji w toku. Podkreślam ten aspekt jako argument dla posła Jankowskiego, uważam bowiem za słuszne dokonywanie przez Rząd w warunkach ciągłości procesu inwestycyjnego takiego wyboru i takie postępowanie, które by minimalizowało ewentualne straty mogące wyniknąć z nadmiernych zamrożeń. Przedsięwzięcia związane z manewrem gospodarczym zapoczątkowały zmiany w strukturze nakładów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WitDrapich">Na kompleks rolno-spożywczy obejmujący rolnictwo, przemysł rolno-spożywczy, paszowy, utylizacyjny, maszyn rolniczych przeznaczono 146,8 mld zł, to jest prawie o 15% więcej niż w roku 1976, przy ogólnym wzroście nakładów, jak już wspomniałem, o 4,1%. Udział kompleksu żywnościowego w nakładach zwiększył się do 22%. Największa część tych nakładów wynosi 106 mld zł i przypada na rolnictwo. W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że rolnictwo uczestniczyło w tworzeniu dochodu narodowego w 1977 roku w 13,5%, a jego udział w inwestycjach wynosił 16,1%.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WitDrapich">W 1977 r. w ramach kompleksu rolno-spożywczego Rządu podjął dodatkowe decyzje zwiększające program budownictwa głównie inwentarskiego, a także decyzje przyspieszające realizację ważnych inwestycji w przemyśle rolno-spożywczym — zamrażalni i przetwórni owoców, kombinatu nawozów sztucznych w Policach, które to decyzje mają bardzo istotne długofalowe znaczenie dla naszego rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#WitDrapich">Można stwierdzić, że w kompleksie rolno-spożywczym założenia manewru gospodarczego były w 1977 r. realizowane, że rozpoczęto proces zmian strukturalnych. Wykonanie tego manewru w trudnych warunkach realizacyjnych należy ocenić pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#WitDrapich">Drugim ważnym obszarem manewru gospodarczego jest budownictwo mieszkaniowe. Nakłady na gospodarkę mieszkaniową w 1977 r. wyniosły 103,3 mld zł, to jest o 13,9% więcej niż w 1976 r. Udział budownictwa mieszkaniowego w nakładach ogółem wzrósł do 15,8%. Możemy więc stwierdzić, że także na tym obszarze manewr gospodarczy jest realizowany, tym bardziej że wzrosły o 14% nakłady na gospodarkę komunalną, zwłaszcza na zbrojenie terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Zostały tu zrealizowane liczne wnioski posłów zgłaszane w poprzednim roku. Rzeczowy plan budownictwa mieszkaniowego nie został jednak wykonany, zabrakło do planu 4,8% liczby mieszkań. Przy znacznych wzrostach nakładów inwestycyjnych na budownictwo mieszkaniowe, przy oddaniu nowych obiektów technologicznych nie osiągnięto pożądanego rezultatu. Wiąże się to w pewnym stopniu z zaostrzeniem kryteriów odbioru. Oczywiście mieszkania, które były wpisane w planie, zostały oddane w I kwartale br., ale obciążyły bilans zdolności wykonawczych tego roku i są niewątpliwie droższe. Nakłady na przemysł produkujący środki konsumpcji wzrosły średnio o 10% w stosunku do 1976 r. Mamy więc do zanotowania także wyraźny wzrost i skutek przeprowadzonej polityki manewru gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#WitDrapich">Przy analizie gałęziowej zauważamy pewne rozproszenie, zróżnicowanie nakładów w poszczególnych działach: nakłady w przemyśle chemicznym wzrosły o 11,3%, w przemyśle elektromaszynowym, który produkuje i na rynek, i na eksport — o 6,2%, w przemyśle spożywczym — o 3,4%. Notujemy także spadek nakładów w przemyśle lekkim, który jest typowym przemysłem rynkowym. Ten spadek był i jest sygnalizowany w zespole międzykomisyjnym przez posłów, którzy zwracali uwagę, że przemysłu lekkiego nie należy uważać za przemysł przeinwestowany.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#WitDrapich">Nakłady na handel wewnętrzny również wzrosły z tym jednak, że jak Wiemy, szereg obiektów handlowych w osiedlach nowo oddawanych nie zostało w terminie zrealizowanych. Tak więc w dziedzinie nakładów na przemysł środków konsumpcji, jak i na sieć handlową postęp był mniejszy niż w kompleksie rolno-spożywczym, ale skala manewru jest dosyć znaczna i zmiany strukturalne następują.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#WitDrapich">Procesom inwestowania towarzyszyły w 1977 r. zjawiska niekorzystne z punktu widzenia ekonomicznego. Nie udało się w sposób zasadniczy zawęzić frontu inwestycyjnego, o czym już wspominałem. Złożyło się na to wiele czynników, m.in. wspomniane już zaangażowanie środków inwestycji. Ten stan rzeczy niewątpliwie wpływał ograniczająco na możliwości poszerzenia manewru gospodarczego, wywierał silny nacisk na dalsze zwiększenie nakładów na kontynuację wcześniej rozpoczętych obiektów, a równocześnie powodował takie zjawiska negatywne, jak wzrost kosztów inwestycji, straty spowodowane opóźnieniami; były one jednak minimalizowane.</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#WitDrapich">Rok 1977 był dla wykonawstwa inwestycyjnego szczególnie trudny, gdyż obok negatywnie oddziaływających czynników obiektywnych, jak braki materiałowe, nierytmiczne dostawy, trudności transportowe i energetyczne, ujawniły się także negatywnie oddziaływające czynniki subiektywne, takie jak osłabienie dyscypliny, pogorszenie organizacji pracy na niektórych budowach i usterki wykonawcze.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#WitDrapich">Wszystko to spowodowało opóźnienia w realizacji inwestycji. W 1977 r. tylko 80% wartości kosztorysowej oddano w terminie, pozostała część została oddana w I kwartale 1978 r. Szczególnie dotkliwe są opóźnienia W budowie szpitali, szkół, obiektów usługowych i niektórych innych obiektów związanych z. gospodarką komunalną. Przełamywanie trudności w realizacji inwestycji było przedmiotem szczególnej troski kontroli i decyzji Rządu.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#WitDrapich">Spośród podjętych decyzji wielkie znaczenie przywiązujemy do wprowadzenia nowych zasad finansowo-ekonomicznych w budownictwie oraz do tych decyzji, które dyscyplinują proces inwestycyjny u wszystkich jego uczestników.</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#WitDrapich">Poprawa jakości i efektywności procesu inwestycyjnego ma znaczenie powszechne. Przy naszej skali inwestycji uczestniczą w tym procesie miliony ludzi, znaczna część klasy robotniczej i inteligencji technicznej. Do nich to zwrócił się z apelem I Sekretarz Komitetu Centralnego naszej partii towarzysz Edward Gierek ma Krajowej Naradzie Przedstawicieli Samorządu Robotniczego o skuteczne działanie na rzecz poprawy efektywności procesu inwestycyjnego.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#WitDrapich">Wysoki Sejmie! Zapoczątkowana w 1977 r. realizacja manewru gospodarczego wymaga konsekwentnego działania na przestrzeni dłuższego czasu, zanim przyniesie pożądane rezultaty. Jak mówi przysłowie „na raz Krakowa nie zbudowali”. Nadal, przy założeniu stabilizacji tempa wzrostu akumulacji istnieje pilna potrzeba i konieczność zawężania frontu inwestycyjnego, racjonalizacji procesu inwestycyjnego, oszczędności i poprawy efektywności. Proces ten może przebiegać pomyślniej, jeśli dokona się także głębszego „manewru” w sposobie myślenia licznej rzeszy działaczy gospodarczych wszystkich szczebli, a także władz terenowych. Daje się bowiem zauważyć ciągle nacisk na nowe inwestycje, w tym kubaturowe. Tymczasem potrzeba zwiększenia efektywności, a także konieczność wygospodarowania większych środków dla realizacji manewru gospodarczego nakazują poszukiwanie różnorodnych rozwiązań dla osiągnięcia wzrostu produkcji i wydajności pracy. Trzeba skoncentrować wysiłek organizacyjny i ambicje załóg, a także władz terenowych na efektywnym wy korzystaniu majątku, którym już dysponujemy, w tym także tego, który otrzymaliśmy z inwestycji najnowszych. Jeśli chodzi o inwestycje, upatruję znaczne korzyści w poszerzaniu inwestycji modernizacyjnych, które są tańsze, szybsze w realizacji, a więc efektywniejsze.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#WitDrapich">Z realizacji planu za rok 1977 wynika, że Rząd docenia znaczenie inwestycji modernizacyjnych. Udział nakładów na modernizację w przemyśle wzrósł z 24% do 26%. Sądzę, że tu nadali istnieją większe możliwości. W sferze inwestycji decydują się sprawy rozwoju i siły naszej gospodarki narodowej, a także sprawy poziomu życia społeczeństwa. Dlatego optymalizacja decyzji i racjonalizacja procesu inwestycyjnego, poprawa efektywności były i zapewne pozostaną nadal w centrum uwagi Rządu, działaczy gospodarczych i wszystkich uczestników procesu inwestycyjnego.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#WitDrapich">Realizując plan inwestycyjny, a w ramach tego planu manewr gospodarczy w roku 1977 w warunkach znacznych trudności i wyrzeczeń wykonaliśmy poważny krok naprzód w rozwoju potencjału ekonomicznego naszego kraju w pożądanych kierunkach. Majątek trwały produkcyjny wzrósł o 9,2%. Wartość technicznego uzbrojenia pracy na jednego zatrudnionego wzrosła z 371 tys. zł do 420 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-19.17" who="#WitDrapich">Myślę, że już w niedalekiej przyszłości, wykorzystując efektywnie stworzony potencjał, będziemy mogli w pełni docenić znaczenie tych faktów i osiągnięć manewru zapoczątkowanego w 1977 r. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławGucwa">Ogłaszam przerwę do godz. 14 min. 30.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 min. 30 do godz. 14 min. 35)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejWerblan">Obywatele Posłowie! Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Janusz Zabłocki:</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszZabłocki">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Poddajemy dzisiaj debacie sprawozdania rządowe z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego oraz budżetu państwa za rok 1977. Treść tych sprawozdań była przedmiotem wnikliwej i szczegółowej dyskusji na posiedzeniach komisji, w których udział brali również posłowie z Koła Poselskiego „Znak”, wyniki zaś tych dyskusji zebrał w dzisiejszym wystąpieniu poseł sprawozdawca, przemawiający w imieniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Głos mój zatem ograniczy się tylko do niektórych zagadnień o charakterze ogólnym.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanuszZabłocki">Na czoło zadań, jakie przyjęto w narodowym planie społeczno-gospodarczym na rok 1977, wysunięto konsekwentne kontynuowanie społeczno-gospodarczego rozwoju kraju przy dążeniu do poprawy równowagi na rynku wewnętrznym i w stosunkach gospodarczych z zagranicą oraz do dalszej poprawy warunków materialno-bytowych ludności.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanuszZabłocki">Opierając się na sprawozdaniach przedstawionych przez Rząd należałoby stwierdzić, że w roku minionym, który wskutek zbiegu różnych niepomyślnych czynników obiektywnych należy z pewnością do trudniejszych w okresie powojennym, te podstawowe założenia zostały zrealizowane jedynie częściowo. Nie został osiągnięty planowany wzrost dochodu narodowego wytworzonego (5,1% zamiast 5,7%); zaciążył na tym przede wszystkim fakt, że rok ubiegły był pierwszym od kilku lat rokiem rzeczywistego nieurodzaju, co pociągnęło za sobą spadek produkcji roślinnej, która wyniosła zaledwie 92,5% wielkości osiągniętej w roku 1976, Planowany wskaźnik dochodu narodowego do podziału został natomiast osiągnięty nawet z niewielką nadwyżką (2,4% zamiast 2,3%). Znaczna różnica między tempem wzrostu dochodu narodowego wytworzonego a dochodu do podziału tłumaczy się tym, że w 1977 roku, w sytuacji wysokiego salda ujemnego w handlu zagranicznym, gospodarka nasza musiała zdobyć się na wysiłek zmierzający do zmniejszenia tego salda, co zresztą udało się jedynie częściowo. Przy zredukowaniu nieco więcej niż planowano salda ujemnego w obrotach z krajami socjalistycznymi na odcinku obrotów z krajami kapitalistycznymi — saldo ujemne, jakkolwiek obniżyło się z 8,5 mld zł dew. w 1976 r. do 5,9 mld zł w 1977 r., to jednak nie w takim stopniu jak przewidywał to plan. Przyczyną było nieosiągnięcie planowanej wielkości eksportu do krajów strefy dolarowej. Odbiło się to niekorzystnie na imporcie i na sytuacji płatniczej.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JanuszZabłocki">Nie osiągnięto również w 1977 r. zakładanego w planie umocnienia równowagi rynkowej. Według sprawozdania Rządu wartość dostaw na zaopatrzenie rynku wzrosła w porównaniu z 1976 rokiem o 134 mld zł, podczas gdy dochody pieniężne ludności zwiększyły się w tym samym czasie o 134 400 mln zł. W rezultacie nie poprawiła się w roku sprawozdawczym sytuacja rynkowa, a ludność odczuła nawet pogłębiający się deficyt niektórych towarów i całych grup asortymentowych, nie nadążających za jej potrzebami. Szczególne braki w zaopatrzeniu w artykuły spożywcze (na pierwszym miejscu mięso i wędliny), ale także i wyroby przemysłowe, odczuwane były w mniejszych miastach, pozbawionych wielkich zakładów pracy, jak również na wsi. A trzeba mieć świadomość, że zjawisko braku równowagi rynkowej stanowi nie tylko zagadnienie gospodarcze, ale ma szerokie skutki społeczne i polityczne. Trudności w codziennym zaopatrzeniu narzucają na przeciętną polską rodzinę, a zwłaszcza na matkę pracującą — i bez tego przeciążoną obowiązkami — dodatkowy, dotkliwy ciężar; przyczyniają się też do dezorganizacji życia społecznego, stwarzając warunki sprzyjające procesom demoralizacji pracowników handlu, procesom, które — jak uczy doświadczenie — raz uruchomione są trudne potem do zahamowania i odwrócenia. Niemożliwość nabycia wielu poszukiwanych artykułów sprawia, że w tej sytuacji trudno mówić o dalszej odczuwalnej poprawie warunków życia społeczeństwa, jakkolwiek przeciętna miesięczna płaca nominalna w gospodarce uspołecznionej — co wynika z przedłożonych Sejmowi danych — wzrosła o 7,1%.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JanuszZabłocki">Z niekorzystnych zjawisk w naszym życiu gospodarczym — a na takich chcemy przede wszystkim skupić uwagę Rządu — wymienić trzeba niepowodzenia w budownictwie mieszkaniowym. Założone planem zadania zostały przez budownictwo uspołecznione wykonane w ilości mieszkań zaledwie w 92,2%, a w powierzchni — w 93,4%, nie osiągając poziomu roku poprzedniego. Jeszcze gorsze wyniki są do odnotowania w inwestycjach towarzyszących, gdzie plan został wykonany zaledwie w 66,2%. Powyższe braki łagodzi w pewnym stopniu wzrost budownictwa indywidualnego, które przekroczyło wielkości założone w planie i oddało do użytku o 15,7% mieszkań więcej niż w roku 1978.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#JanuszZabłocki">Doświadczenia minionego roku wykazały również, że dotychczasowe przekształcenia systemu zarządzania w przemyśle i budownictwie nie są jeszcze wystarczające dla pobudzenia w naszej gospodarce procesów przestawiania się na rozwój oparty na intensywnych czynnikach wzrostu. W tej dziedzinie nie nastąpił w roku 1977 dostateczny postęp, natomiast utrzymywał się w dalszym ciągu zbyt wielki udział czynników ekstensywnych. Powinno to nasuwać wnioski na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#JanuszZabłocki">W tej Izbie niejednokrotnie witaliśmy z zadowoleniem podejmowane od kilku lat przez władze polityczne kroki, zmierzające do umocnienia pozycji i roli rodziny w życiu narodu. Z uznaniem i satysfakcją odnotować musimy fakt, że również w minionym roku wysiłki tę były przez Rząd kontynuowane. Za szczególnie istotny krok na tej drodze uznać należy zapowiedź, jaką słyszeliśmy z ust I Sekretarza KG PZPR Edwarda Gierka na II Krajowej Konferencji PZPR, a dotyczącą wprowadzenia jeszcze w tej pięciolatce zasiłku dla matki korzystającej z urlopu na wychowanie dziecka. Jest to rozwiązanie społecznie cenne i szeroko oczekiwane, pozwoli ono dobrodziejstwami urlopu na opiekę nad dzieckiem objąć również te matki — które nie mogły sobie dotąd na to pozwolić dopóki był to urlop bezpłatny. Przyjmujemy również z uznaniem najnowszą decyzję powołania komitetu ekspertów dla opracowania „Raportu o stanie rodziny polskiej”; będzie to z pewnością okazja do szerokiej społecznej debaty nad tymi podstawowymi dla bytu narodu zagadnieniami, debaty otwartej dla wszystkich Polaków niezależnie od ich postawy światopoglądowej.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#JanuszZabłocki">Wysoka Izbo! Obok niekorzystnych zjawisk ekonomicznych odnotować trzeba nie mniej niepokojące nasilanie się negatywnych zjawisk innego rodzaju, trudniejszych do precyzyjnego ujęcia w statystyce, ale przecież aż nadto widocznych i odczuwalnych wokół nas na co dzień — zjawisk z dziedziny psychologii społecznej i obyczajowości.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#JanuszZabłocki">Społeczeństwo polskie — jak przekonujemy się nieraz w toku swobodnej i szczerej dyskusji z naszymi wyborcami — zdolne jest zrozumieć i pogodzić się z przejściowymi brakami w zaspokajaniu jego potrzeb, jeżeli wynikają one rzeczywiście z przyczyn obiektywnych; nie rozumie jednak ani nie chce się pogodzić z ujemnymi zjawiskami, które są zawinione, które wypływają z nieudolności i złej gospodarki, z niefrasobliwości i nieodpowiedzialności. Zdolne do znoszenia przejściowych wyrzeczeń — jeżeli jest przekonane o ich celowości — społeczeństwo nasze domaga się zarazem, żeby te wyrzeczenia były rozkładane w równym stopniu na wszystkich, reaguje niezwykle krytycznie i ostro na wszelkie przejawy uprzywilejowania, dygnitarstwa i prywaty. Nie przezwyciężymy ujemnych zjawisk w naszym życiu gospodarczym i społecznym, jeżeli w szerszym niż dotąd zakresie nie nauczymy się słuchać owego oddolnego głosu krytyki społecznej, jeżeli nie stworzymy mu przy tym warunków dla swobodniejszego ujawniania się. Nie napotykając takich warunków i tracąc wiarę we własną skuteczność owa oddolna, społeczna krytyka, przeradza się z czasem w szkodliwe nastroje frustracji, których gorzkim owocem bywa odpływ poczucia odpowiedzialności i odruch psychologicznego sabotowania własnych obowiązków.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#JanuszZabłocki">Nasilanie się w ostatnim czasie przykładów społecznej nieodpowiedzialności i prywaty, rozprzężenia dyscypliny pracy, łapownictwa i kradzieży mienia społecznego, alkoholizmu, nasuwa obawy, czy nie kryją się za tym jakieś głębsze i poważniejsze procesy odkształcające społeczną świadomość, z których istoty i możliwych skutków nie zdajemy sobie dotąd należycie sprawy. Byłoby to zjawisko szkodliwsze i na dalszą metę bardziej dla naszego narodu niebezpieczne niż przejściowe trudności gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#JanuszZabłocki">Dla każdego Polaka musi być oczywiste, iż takie reagowanie na przeżywane trudności i niedostatki, które wyraża się zmniejszaniem efektywności własnej pracy, z całą pewnością nie przyczyni się w skali społecznej do szybszego wyjścia z tych trudności, ale przeciwnie — może je tylko pogłębić i utrwalić.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#JanuszZabłocki">Zasadą „im gorzej tym lepiej” mogą się kierować jedynie ci, którzy nie czują więzi z narodem, jest to bowiem postawa już nie tylko krótkowzroczna, ale dla narodu wprost samobójcza. Gospodarka polska jest bowiem dobrem wspólnym, stanowi materialną podstawę egzystencji całego narodu i jego miejsca w świecie na dziś i na jutro. Toteż troska o jej sprawne funkcjonowanie, o jej harmonijny rozwój nie może być przerzucana wyłącznie na władzę, ale musi być sprawą wszystkich Polaków. Okresy trudności gospodarczych, a do takich należą ostatnie lata, można znieść tym łatwiej i tym szybciej przezwyciężyć, im lepiej ta oczywista prawda będzie rozumiana i powszechniej przyjęta.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#JanuszZabłocki">Działalność Rządu w minionym roku nie ograniczała się wszakże do sfery gospodarczej i właśnie w tej pozagospodarczej sferze jego aktywności do odnotowania są ważne i pozytywne wydarzenia. Pragnę do nich zaliczyć ogłoszoną w lipcu 1977 r. kolejną amnestię, która przyczyniła się do ostatecznego zamknięcia spraw związanych z czerwcowymi zajściami w Radomiu i Ursusie oraz późniejszymi napięciami. Krok ten zasługuje na pozytywne podkreślenie, podobnie jak pozytywnie oceniamy w działalności Rządu wszystko co służyć ma pełniejszej realizacji praw człowieka i co przyczynia się do utrwalenia obrazu socjalistycznej Polski jako kraju bez więźniów politycznych, kraju gdzie wewnętrzne sprzeczności rozwiązywane są nie drogą represji, ale metodami politycznymi.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#JanuszZabłocki">Rok ubiegły przejdzie również do historii jako rok ważnych wydarzeń w stosunkach państwa z kościołem. Na ich czoło wysuwa się spotkanie odbyte w tym gmachu w dniu 29 października między I Sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem a Prymasem Polski kardynałem Stefanem Wyszyńskim, jak również wizyta złożona w dniu 1 grudnia w Watykanie przez Edwarda Gierka Papieżowi Pawłowi VI.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#JanuszZabłocki">Jest oczywiste — że same te wydarzenia nie przyniosły jeszcze — bo takiego celu stawiać sobie nie mogły — uregulowania wszystkich istniejących, a dotychczas nie rozwiązanych problemów między kościołom a państwem. Problemy te — jeśli nie mamy dopuścić we wzajemnych stosunkach do regresu — nie mogą być lekceważone, ale wymagają stopniowego rozwiązywania, jakkolwiek każdy nie uprzedzony obserwator rozumie, że proces ten wymaga czasu, a także cierpliwości i dobrej woli z obu stron.</u>
<u xml:id="u-22.15" who="#JanuszZabłocki">Wydarzenia, o których mowa, wskazują jednak i wyznaczają dalszy kierunek rozwoju stosunków między kościołem a państwem w naszym kraju. Rozwój ten zmierzać powinien do stopniowego przekraczania we wzajemnych relacjach samego stanu współistnienia na rzecz coraz szerszego społecznego współdziałania wszędzie tam, gdzie wymaga tego dobro narodu. „W zespolonej ogólnonarodowej pracy — mówił w tej sali w dniu 26 stycznia br. I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek — jest miejsce na współdziałanie kościoła z państwem. W zasięgu tego współdziałania powinno znaleźć się wszystko co służy rozwojowi Polski, umacnianiu jej bezpieczeństwa i pozycji w świecie, wszystko co sprzyja rozwojowi narodu, trwałości rodziny, postępowi cywilizacyjnemu, kształtowaniu społecznej dyscypliny i obywatelskiej odpowiedzialności”.</u>
<u xml:id="u-22.16" who="#JanuszZabłocki">W tworzeniu klimatu zrozumienia dla potrzeby tak pojętej współpracy widzą swój udział — na miarę własnych możliwości i środków — również środowiska katolickie związane z Kołem Poselskim „Znak”.</u>
<u xml:id="u-22.17" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Jan Kwakszyc.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanKwakszyc">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Uchwały przyjęte na VI i rozwinięte na VII Zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, zakładające dynamiczny rozwój naszego kraju, postawiły przed resortem leśnictwa i przemysłu drzewnego szczególne zadania. Określają one dalszy rozwój gospodarki w lasach oraz rozwój przemysłu drzewnego, który ma zaopatrzyć rynek krajowy w meble, papier i wszelkiego rodzaju artykuły drewnopochodne.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanKwakszyc">Co roku lasom państwowym, jako ważnej gałęzi gospodarki narodowej, wyznacza się zadania w planach społeczno-gospodarczych dostosowane do ich wielorakich funkcji. Sprowadzają się one w kluczowych zadaniach do równoważenia optymalnego pozysku surowca drzewnego z zasobnością drzewostanu i jego produkcyjnością.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanKwakszyc">Intensywne i nowoczesne zabiegi hodowlano-pielęgnacyjne, przyspieszające produkcyjność lasów, umożliwiają zwiększenie pozysku tak cennego i potrzebnego gospodarce narodowej surowca drzewnego. Leśnicy, starając się utrzymać równowagę pomiędzy pozyskiem a przyrostem w drzewostanach, nie uniknęli jednak określonych trudności w wykonywaniu wyznaczonych zadań. Wynikają one z niedostatecznego dozbrojenia technicznego zarządów lasów państwowych i równoczesnego odpływu siły roboczej do innych zawodów lepiej płatnych. Ostrość występujących trudności nie uległa w 1977 r. złagodzeniu.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanKwakszyc">W hodowli i pielęgnacji lasów nie wykonano w pełni zadań o większej pracochłonności i wymagających specjalistycznego sprzętu. Zadania dotyczące nowoczesnych szkółek leśnych, zaprogramowane przez Naczelny Zarząd Lasów Państwowych, zrealizowane zostały w 96,4%; braki wyposażeniowe w odpowiedni sprzęt techniczny — i to nie tylko ciągniki i maszyny — uniemożliwiły wykonanie zadań powierzchniowych, jak również programu modernizacyjnego założonych szkółek. Z tych samych względów natrafia na poważne trudności realizacja nowoczesnego, opartego na najnowszych osiągnięciach nauki, o podstawowym znaczeniu dla intensyfikacji produkcyjności lasów — programu nasiennictwa. Z zadań pielęgnacyjnych nie wykonano zabiegów o dużej pracochłonności w młodnikach i we wprowadzaniu podszytów.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#JanKwakszyc">W dokonywanych analizach postępu hodowli lasów nie powinniśmy zapominać, że większość zalesień wykonywana jest przez młodzież szkolną, nie przygotowaną w zasadzie do wykonywania tych czynności. Resort ma również poważne trudności z powodu braku siły roboczej w wykonywaniu pozysku surowca drzewnego i terminowego wywozu oraz w dostawach do wyznaczonych odbiorców. Do szczególnie niepokojących zjawisk zaliczyć należy niewykonanie zadań pozysku drobnicy będącej w nadmiarze w zasobach leśnych. Pozysk drewna drobnowymiarowego do produkcji tarcicy wykonano w 81,2%, a drobnicy na płyty i zrębki w 82,5%. Zapasy drewna na koniec 1977 r. wzrosły do 4 340 tys. m3, i były wyższe w stosunku do 1976 r. o 12,1%. Zasadnicze przyczyny ograniczające pozysk drobnicy, to duża pracochłonność i brak siły roboczej, niedostateczny ilościowo tabor samochodowy i ciągnikowy, przy równoczesnym wycofywaniu się wozaków oraz rolników, którzy w okresie zimowym świadczyli usługi. Lasy państwowe przezwyciężając występujące trudności, realizowały zadania roku 1977 z nieznacznym odchyleniem od 100% poziomu, nie uchroniły się jednak przed przekroczeniem kosztów i tym samym nie osiągnęły planowej akumulacji, która wynosi 91,6%.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#JanKwakszyc">Wysoki Sejmie! Z punktu widzenia potrzeb resortu i realizacji planu społeczno-gospodarczego, zachodzi konieczność przyspieszenia procesów inwestycyjnych produktywności lasów, jak też wyznaczone zadania pozysku surowca drzewnego wymagają szybszego dozbrojenia technicznego zarządu lasów państwowych.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#JanKwakszyc">W szerszych rozmiarach należałoby podejmować przedsięwzięcia dla zahamowania nadmiernego odpływu robotników leśnych przez poprawę warunków socjalno-bytowych i bezpieczeństwa pracy. Zabezpieczyć należy dostawy materiałowe dla programowanych i ujętych planami inwestycji wykonywanych systemem gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#JanKwakszyc">Bardzo ważną dziedziną w planie społeczno-gospodarczym resortu jest przemysł drzewny. W porównaniu do 1976 r. przemysł resortowy uzyskał szereg pozytywnych wyników produkcyjno-ekonomicznych i znaczny postęp rozwoju. Produkcja globalna wg cen porównywalnych z 1976 r. wzrosła w 4 zjednoczeniach o 11,7%, sprzedaż wyrobów własnej produkcji i usług w cenach zbytu o 13,7%.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#JanKwakszyc">Najbardziej wzrosły dostawy na rynek wyrobów przetwórstwa papierniczego — o 25% oraz mebli o około 20%. Nie w pełni zrealizowano planowane dostawy na rynek zapałek i artykułów higienicznych przetwórstwa papierniczego, co wiązało się z ograniczeniem zapotrzebowania ze strony handlu. Można byłoby uważać, że potrzeby rynku na te wyroby zostały w pełni zaspokojone. Obserwacje terenowe nie potwierdzają jednak tego faktu. Zaopatrzenie wsi, osiedli i małych miast w artykuły higieniczne przetwórstwa papierniczego jest nadal niedostateczne, a ręczniki i serwetki higienicznie są nowością na naszym rynku i wymagają reklamy.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#JanKwakszyc">Również planowane dostawy mebli w szeregu grupach asortymentowych nie zostały w pełni wykonane, przez co sytuacja na rynku nie ulega poprawie tak jakby życzył sobie odbiorca. Wprawdzie bez większych trudności można kupić pojedyncze meble tapicerskie, jak kanapy, tapczany, krzesła, fotele, to jednak występują nadal duże braki mebli skrzyniowych, a zwłaszcza kompletów stołowych i kombinowanych szaf dwu-, trzydrzwiowych i bibliotecznych oraz kredensów stołowych.</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#JanKwakszyc">Trudności na rynku meblarskim pogłębiane są nadal dostawami mebli niekompletnych (brak szkła, luster, półek, okuć), uszkodzonych w transporcie oraz nieodpowiedniej jakości, które w konsekwencji blokowały i tak skromną powierzchnię magazynową w handlu. Cieszy jednak fakt, że w jakości produkcji nastąpiła istotna poprawa, niemniej jednak wzrósł wskaźnik reklamacji oraz strat wynikających z braków. Przyczyny tego stanu można upatrywać w postaci nieodpowiedniej jakości materiałów i surowców oraz zwiększonych wymaganiach odbiorców. Ponadto z tych samych surowców i materiałów jedne fabryki produkują wyroby dobrej jakości, a inne w 50% badanej ilości — wadliwe. Potwierdzają to wyniki badań Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar przeprowadzone zarówno w fabrykach mebli, jak i w zakładach przemysłu płyt wiórowych oraz okuć metalowych.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#JanKwakszyc">Eksport wyrobów w całym resorcie osiągnął kwotę niemal 1,2 mld złotych dewizowych i był wyższy w porównaniu do roku 1976 o ponad 13%, w tym na rynku II obszaru płatniczego o 17,3%. Realizacja zadań w eksporcie napotyka trudności wynikające z niekorzystnej sytuacji koniunkturalnej w krajach II obszaru oraz trudności transportowych i zaopatrzeniowych w kraju.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#JanKwakszyc">W 1977 r. nastąpiła pewna poprawa w jakości produkcji. Wartość produkcji oznaczonej znakami jakości wzrosła w porównaniu do 1976 r. o 29%. Udział wyrobów oznaczonych znakami jakości w produkcji wzrósł z 11,3% w 1976 r. do 12,3% w 1977 r. Wskaźnik udziału reklamacji jakościowych w produkcji dla kraju ukształtował się na podobnym poziomie jak w 1976 r., wzrósł natomiast dla wyrobów kierowanych na eksport, na co niewątpliwie miała wpływ nieodpowiednia jakość materiałów oraz zaostrzone wymogi odbiorców zagranicznych w związku z ograniczoną chłonnością rynków II obszaru.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#JanKwakszyc">Kilka słów jeszcze o działalności socjalno-bytowej. Zakładowy fundusz socjalny w całym resorcie wyniósł 353 mln zł i był wyższy w porównaniu z 1976 r. o 21 mln zł, tj. około 6%. Z wczasów pracowniczych skorzystało 81,5 tys. pracowników i członków ich rodzin, a z kolonii letnich, obozów i zimowisk prawie 49 tys. dzieci i młodzieży. Dopłaty z zakładowego funduszu socjalnego do wczasów wyniosły około 112 mln zł, natomiast do kolonii i obozów 110,5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#JanKwakszyc">Wysoki Sejmie! Pozwoliłem sobie przedstawić kilka uwag dotyczących wykonania planu społeczno-gospodarczego resortu leśnictwa i przemysłu drzewnego. Mimo poważnych trudności, jakie towarzyszyły realizacji zadań planowych w 1977 r. — efekty uzyskane należy uznać generalnie za prawidłowe, szczególnie na odcinku wzrostu dostaw na rynek wewnętrzny i na eksport, co miało miejsce dzięki pełnemu zaangażowaniu się załóg pracowniczych tak w leśnictwie, jak i w zakładach przemysłowych resortu. Jest to wkład do wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Stanisław Rostworowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławRostworowski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Oceniając dokonania z roku 1977 trzeba stwierdzić, że kraj nasz osiągnął dalszy liczący się postęp w swym rozwoju społeczno-gospodarczym. Obok pozyskiwania stałego wzrostu majątku produkcyjnego, w kraju dokonuje się wielkie dzieło wdrażania doniosłych przemian strukturalnych, zmierzających do przechodzenia z metod gospodarowania ekstensywnego na intensywne. Przemiany te nie zawsze przynoszą bezpośrednie korzyści, niemniej w dalszej perspektywie są niezbędną przesłanką skutecznej dynamizacji potencjału wytwórczego państwa. Rok 1977 był także pierwszym okresem realizacji manewru gospodarczego, selektywnie określającego cele ekonomiczne kraju.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławRostworowski">Kierownictwo państwa ogromną wagę przywiązywało do rozwoju rolnictwa. Po raz pierwszy zarysowały się zjawiska krzepnięcia sektora indywidualnego w rolnictwie, czego wyrazem jest ponad trzy i półkrotnie większa niż w 1976 roku odsprzedaż ziemi rolnikom indywidualnym. Nastąpił widoczny wzrost pogłowia hodowlanego, czemu nadal powinny sprzyjać ostatnio przyjęte decyzje o podwyżce cen skupu żywca.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#StanisławRostworowski">W ubiegłym roku rolnictwo nie było w stanie odegrać istotniejszej roli w tworzeniu dochodu narodowego, gdyż niekorzystne warunki atmosferyczne spowodowały spadek produkcji roślinnej. Nie udało się również zapewnić dla rolnictwa pełnego asortymentu dostaw nawozów, węgla, materiałów budowlanych, usprzętowienia. Na podkreślenie natomiast zasługuje efektywnie prowadzona polityka kredytowa w stosunku do rolnictwa, szczególnie w zakresie przyznawania kredytów obrotowych. Gdy chodzi o inwestycje, to nie w pełni mogły być one wykorzystane z uwagi na trudności w dostawach materiałów hutniczych i wykończeniowych. Wskazuje na to przykład z województwa katowickiego, gdzie na jedno gospodarstwo specjalistyczne przeciętnie przyznano 64 tys. zł, natomiast kredytobiorcy zdolni byli wykorzystać zaledwie 42 tys. zł. Rynek wiejski ujawnia również wielkie zapotrzebowanie na maszyny rolnicze. I tu z kolei należy zwrócić uwagę na to, że wzrastający ostatnio stopień kombajnizacji zbioru zbóż, szczególnie w województwach wschodnich, wymaga bardziej aktywnie prowadzonej polityki inwestycyjnej w zakresie rozbudowy magazynów zbożowych.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#StanisławRostworowski">Drugą dziedziną objętą zasięgiem manewru gospodarczego była produkcja przeznaczona na eksport. Jej udział w ogólnej produkcji krajowej przy planowanych 14,8% osiągnął 13,8%, a uzyskany w 1977 r. przyrost jej udziału mieści się w granicach 0,3%. Wskazuje to, iż nawet podjęty ogromny wysiłek w tej dziedzinie nie jest w stanie przynieść od razu spodziewanych efektów. Na odcinku handlu zagranicznego należy jednak odnotować trzy wyraźnie pozytywne zjawiska. Pierwszym z nich jest zmniejszenie ujemnego salda w obrocie towarowym z krajami kapitalistycznymi. Drugim — przesunięcie naszej wymiany towarowej bardziej w rejon państw socjalistycznych, gdzie towary nasze pozyskują ceny odpowiadające realnemu wkładowi pracy i surowców wniesionemu przez gospodarkę narodową. Ponadto zdołaliśmy ożywić wymianę handlową z niektórymi państwami pozaeuropejskimi, jak Nigeria, Irak, Iran, co zapewnia nam między innymi import ropy naftowej z pominięciem cen giełdowych.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#StanisławRostworowski">Stosowany przez rozwinięte kraje zachodnie protekcjonizm utrudniający lokatę ok. 40% naszych towarów eksportowych oraz nadal utrzymujący się niekorzystny układ cen światowych wskazują na to, iż wzmocnienie naszego rynku wewnętrznego importem z drugiego obszaru płatniczego nadał musi być limitowane. Na tym tle nie wydaj e się dostatecznie uzasadniona powściągliwość decyzji w sprawie dopuszczania do wytwórczości produkcyjnej w kraju przedsiębiorstw polonijnych. Wyznaczenie im wyłącznie zakresu usługowego nie pozyskało kontrahentów, a odwrotnie — wykorzystanie ich możliwości produkcyjnych mogłoby mieć pewne znaczenie dla zaspokojenia potrzeb rynku wewnętrznego w kraju.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#StanisławRostworowski">Z listy priorytetów objętych manewrem gospodarczym należy z kolei zwrócić uwagę na produkcję na potrzeby rynkowe, której udział w 1977 roku w ramach całej produkcji osiągnął 31% i wzrósł o 0,7%. W jednostkach handlu wewnętrznego ostatnio wdrażano system finansowo-ekonomiczny, który miernikiem dochodu czystego zastąpił dawny miernik obrotu, z zasady sprzyjający nieuzasadnionej eliminacji z handlu towarów o niskich cenach. Na rynku wewnętrznym stosowany był system cen względnie stałych, modyfikowanych szczególnie rolą cen nowości i cen mody. W tej sytuacji wielu wytwórców, chcąc pozyskać wyższą rentowność produkcji, wprowadziło system cen asortymentowych, licząc na znaczne rezerwy popytu ludności.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#StanisławRostworowski">W 1977 roku koszty utrzymania przekroczyły około 2,5-krotnie planowany poziom i wzrosły o 4,7%, a jeśliby objąć również ceny artykułów luksusowych i używek, to o 5,5%, podczas gdy przykładowo wskaźnik wzrostu przeciętnych płac netto w dziale finansów i ubezpieczeń osiągnął 0,1%, a w służbie zdrowia 5,2%. Nic więc dziwnego, że Państwowa Komisja Cen zwiększyła kontrolę i można powiedzieć, że dziś powracamy do polityki cen neutralnych, nie nastawionych na rentowność, lecz modyfikowanych stosownie do kosztów przerobu. Generalnie rzecz biorąc, wprowadzenie cen wyższych na asortymenty cieszące się szczególnym popytem, jest uzasadnione, jeśli zdolności produkcyjne zakładów wytwórczych przekraczają popyt na rynku konsumenta, określony poprzednią skalą cen towarów. Tymczasem zdolności takie w wielu działach produkcji nie istniały i stąd na rynku pojawiły się określone partie towarów atrakcyjnych, które potem znikały, co wywoływało niekorzystne reperkusje społeczne. Daleko posunięta swoboda ustalania cen przez dostawców jest uzasadniona, gdy na rynku istnieje konkurencja wytwórców tych samych branż i dodatkową alternatywę stanowi napływ towarów z importu. Stwarzałoby to dopiero idealny model rynku, który sam by regulował relacje cen. Gdy jednak ceny są zawyżane w sytuacji monopolu dostawcy, to w społeczeństwie maleje wrażliwość ma ceny i szacunek dla systemu finansowego państwa. Sytuacja taka może niekorzystnie rzutować na system motywacyjny wzrostu wydajności pracy i dlatego należy jej energicznie przeciwdziałać.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#StanisławRostworowski">Zwracając uwagę na ten problem dotykamy podstawowej relacji ekonomicznej, jaką są stosunki pomiędzy handlem a przemysłem, w których handel powinien mieć szanse ożywiania produkcji na potrzeby rynkowe. Samo usprawnienie formy usług handlowych, jakie na pewno nastąpiło, jeszcze nie rozwiązuje sprawy przy małej podaży towarów. W minionym roku zamówienia handlu w niektórych branżach były realizowane przez przemysł w granicach 50%. Złożyło się na to wiele przyczyn. Wiele małych zakładów pracy, produkujących dotąd na potrzeby rynku regionalnego, przejął przemysł kluczowy. Pewne przedsiębiorstwa znajdujące 'się w kooperacji zaopatrzeniowej przeszły na własną produkcję eksportową, co utrudniło ich kontrahentom wykonanie własnych planów produkcji. Wreszcie zmiany motywacyjne systemu finansowo-ekonomicznego również mogą sprzyjać powstawaniu trudnych do przewidzenia zmian asortymentowych w produkcji. Część zatem uwarunkowań wynikała ze zmian strukturalnych, które w dalszej perspektywie mogą i powinny zwiększyć efektywność systemu ekonomicznego kraju. Niemniej trzeba stwierdzić, że najpoważniejszą barierą dla większej skuteczności prowadzanego manewru gospodarczego staje się niepełne wykonywanie w niektórych asortymentach planów produkcyjnych przez sektor przemysłu. Na stan ten powinna być szczególnie zwrócona uwaga Rządu. I w tej mierze słusznie są obecnie podjęte nowe decyzje, że efektywność przedsiębiorstw produkcyjnych jednocześnie będzie oceniana według kryteriów wartości, jakości i ilości produktów. Wzrost wartościowy, a nawet jakościowy produkcji nie może bowiem warunkować jej ostro odczuwanego spadku ilościowego. Dotyczy to również usług, bowiem trzeba zauważyć, że wykonanie wartościowych założeń planu na rok 1977 wcale nie oznacza wykonania rzeczowego. W niektórych dziedzinach usług wartość produkcji obliczana jest oddzielnie od wykonania elementu składowego i oddzielnie od wykonania produktu finalnego; w innych pobiera się opłaty od sług bez ich wykonania, a tylko za przekazanie klientowi limitowanego asortymentu.</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#StanisławRostworowski">Z kolei w handlu należy zwrócić większą uwagę na sytuację przedsiębiorstw obejmujących swym zasięgiem jednocześnie branże ubiorów, mieszkaniową i sportowo-motoryzacyjną. W niektórych WPHW nagromadzenie zbędnych zapasów w branży dziewiarskiej utrudnia sprowadzanie innych towarów meblarskich czy sportowych, gdyż zasoby finansowe przedsiębiorstw w jednej z branż zostały powiązane z towarami nie znajdującymi na rynku przewidywanego zbytu.</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#StanisławRostworowski">Wysoki Sejmie! Wyraźny postęp w wykorzystywaniu zasobów gospodarczych naszego kraju dokonuje się dzięki stałym usprawnieniom metod zarządzania. Owym motorem inspirującym jest przede wszystkim inicjatywa centralna. Rola planu centralnego, umocnienie pozycji czynnika administracyjnego, objęcie szerszych dziedzin produkcji dystrybucją państwową opartą na centralnym systemie informatyki — wszystko to sprzyja kształtowaniu się procesów koncentracji.</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#StanisławRostworowski">Równocześnie życie społeczne i gospodarcze kraju obejmują procesy demokratyzacji i decentralizacji, których funkcją jest ożywianie inicjatywy wytwórczej społeczeństwa. W ustawodawstwie naszym dopracowaliśmy się ustaw sprzyjających rozwojowi rzemiosła i handlu ajencyjnego. W 1977 r. liczba zakładów rzemieślniczych wzrosła o 9 tys., a zatrudnienie w rzemiośle o 22,5 tys. osób, choć liczyliśmy na przyrost 40 tys.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#StanisławRostworowski">W nikłej natomiast mierze rozwija się handel ajencyjny, gdyż przyjęte dla niego ustalenia zobowiązujące do wykupu wyposażenia sklepów oraz zaopatrywania się w hurcie państwowym, nie dysponującym dużą podażą towarów, nie rokują dostatecznej rentowności tego typu ajencji. Jednocześnie w wielu regionach kraju istnieją zasoby produktów żywnościowych nie wprowadzane do obrotu towarowego na skutek trudności transportowych i zbytu. Wydaje się więc, że należałoby zmierzać do powołania ajencyjnych przedsiębiorstw w zakresie hurtu, które mogłyby na rynku dostawcy stanowić pewne uzupełnienie sieci przedsiębiorstw spółdzielczych i państwowych.</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#StanisławRostworowski">Również należy zwrócić uwagę na to, że nasz system kredytowy obejmuje głównie rolnictwo indywidualne i socjologiczną grupę młodych małżeństw, natomiast w minimalnym stopniu wspiera niezbędne inicjatywy w handlu i rzemiośle. Faktu obniżki obciążeń podatkowych dla rzemiosła nie można traktować jako substytutu działalności kredytowej, choć z drugiej strony jej wzmożenie wymagałoby na pewno zwiększenia dostaw materiałów i sprzętu. Sądzę również, że ponownego przemyślenia wymaga ścisłe limitowanie podaży usług rzemieślniczych na rzecz gospodarki uspołecznionej. Niejednokrotnie naprawa jakiegoś elementu w wyposażeniu spółdzielczego obiektu inwentarskiego, ośrodka zdrowia czy domu kultury nie może dojść do skutku z braku limitów na usługi prywatne. Podobnie i rady narodowe nie są w stanie wykorzystywać środków na remonty kapitalne, gdyż z jednej strony podlegają limitom zatrudnieniowym, a z drugiej nie posiadają własnych przedsiębiorstw remontowych.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#StanisławRostworowski">Obywatele Posłowie! Rozpatrując wykonanie narodowego planu społeczno-gospodarczego z ubiegłego roku, nie możemy zapominać o tym, że w jego wstępnych założeniach zostały zawarte dwie decyzje będące ważkim świadczeniem na rzecz celów ogólnospołecznych. Dzięki decyzji o podwyżce rent i emerytur z budżetu państwa wydatkowano o 13,6% więcej środków na ubezpieczenia społeczne, również 5 mld zł zostało przyznane na dofinansowanie przedsiębiorstw budownictwa mieszkaniowego. Mimo niepełnego wykonania planu w ubiegłym roku, zostało oddanych do użytku 275 tys. mieszkań, co mogło zapewnić szczęśliwy byt rodzinny ponad milionowej rzeszy obywateli. Mimo znanej nam skali nie zaspokojonych potrzeb w tej mierze, nie możemy nie dostrzegać tego, iż nowe dzielnice naszych miast zapełniają się wielkimi skupiskami ludzi, którym dana została prawdziwa satysfakcja spełnienia najistotniejszych pragnień cywilizacyjnych ich życia. Dopełnienie tych pragnień stanowi i to, że już co dziesiąta rodzina pracownicza stała się posiadaczem własnego samochodu. A motoryzacja budzi nowy krąg zainteresowań, wśród których zginąć muszą niektóre przejawy skłonności aspołecznych, a szczególnie szkodliwa pobłażliwość dla spożycia alkoholu.</u>
<u xml:id="u-26.14" who="#StanisławRostworowski">Wszystko to dotyczy spraw rodziny polskiej. Ochrona jej praw i zaspokajanie jej potrzeb społecznych od dawna były przedmiotem szczególnej troski kierownictwa politycznego, Sejmu i władz państwowych. Od 1972 roku w Polsce zostało wydanych 26 ustaw i aktów normatywnych będących wyrazem aktywnej polityki rodzinnej. Postanowienia te przyniosły już efekty. Ostatnio opracowane prognozy demograficzne zakładają, że w 2000 roku ludność Polski osiągnie 41,2 mln osób, podczas gdy niedawne jeszcze rokowania ustalały tę liczbę na 38,9 mln osób, a zatem różnica dotyczy aż 2,3 min Polaków. Wszystkie dążenia państwa w zakresie polityki rodzinnej, jak również ostatnie decyzje powołujące Komitet Ekspertów i Radę d/s Rodziny przy Rządzie zyskują wysoką aprobatę społeczną. W kręgu polityki socjalnej dziś już ujawnia się konieczność podwyższenia kwoty 1 400 zł dochodów na 1 członka grona rodzinnego jako limitującej uprawnienia do korzystania ze źródeł funduszu alimentacyjnego, funduszu socjalnego i mieszkaniowego, dopłat na utrzymanie dzieci w rodzinach zastępczych i zasiłków rodzinnych w podwyższonym wymiarze. Badania GUS wykazały, że w 1976 roku zaledwie w 7% gospodarstw pracowniczych miesięczne dochody na 1 członka rodziny kształtowały się poniżej 1 500 zł, a w 40% przekraczały już 3 000 zł. Utrzymywanie tak niskiej kwoty dochodów limitujących prawo do ustawowych świadczeń staje się sprzeczne z duchem uchwalonych przez Sejm ustaw socjalnych. Limit ten nie jest tylko przestrzegany w stosunku do młodych małżeństw uzyskujących kredyty na zakupy ratalne, gdzie został podniesiony do 2,5 tys. zł. Należy również zwrócić uwagę na to, że specjalnej pomocy wymagają rodziny liczniejsze, sześcio-i więcej osobowe, w których, jak wskazują szacunki GUS, dochody na 1 członka grona rodzinnego kształtują się w skali 65% dochodów uznanych za przeciętne.</u>
<u xml:id="u-26.15" who="#StanisławRostworowski">Wysoka Izbo! Wielu działaniom, o których tu była mowa, przyświeca jedna najistotniejsza myśl wyrażona tak lapidarnie słowami Edwarda Gierka: „Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej”. Proces osiągania tej dostatności na współczesnym etapie rozwoju gospodarki narodowej wymaga w wielu dziedzinach przebycia procesów regeneracji psychicznej o szerokiej skali społecznej. To już nie rejestrowanie faktów, ale szukanie między nimi związków, nadążanie własną pracą i inicjatywą twórczą za tempem przemian strukturalnych 'zachodzących w kraju — staje się dziś obowiązkiem obywatelskim. W postawach uczciwej pracy, rzetelnego wykonywania swych zadań, przestrzegania całokształtu zasad moralnych w wywiązywaniu się z przyjętych zobowiązań — jednym słowem w ogóle w postawach prawdziwie obywatelskich kryją się dziś największe rezerwy mocy twórczych społeczeństwa polskiego. Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne w dostępnych sobie środowiskach będzie pełniło swą służbę w kształtowaniu postaw obywatelskich na miarę potrzeb i zadań zbiorowego wysiłku jedności narodowej wszystkich Polaków.</u>
<u xml:id="u-26.16" who="#StanisławRostworowski">W roku 1977 dokonało się wiele doniosłych zdarzeń na linii stosunków kościelno-państwowych, które powinny były pogłębić ową współodpowiedzialność narodową. Poczucie zobowiązań wobec wspólnoty jest jednym z antidotów wszelkich zjawisk kryzysowych. Istotną przyczyną współczesnego kryzysu światowego jest właśnie takie widzenie praw ludzkich, iż odrywa ono prawo do wolności jednostkowej od poczucia odpowiedzialności i wioli służenia zasadom sprawiedliwości w wymiarze wspólnoty ludzkiej. Kościół natomiast chce służyć wartościom osoby ludzkiej, kojarząc wolność ze sprawiedliwością, prawa sumienia z prawem do ofiary, bezinteresowności i poświęcenia dla wartości wyższych niż egoistycznie pojęty los człowieka. I dlatego we współczesnym dążeniu do umacniania jedności narodowej opartej na wartościach społecznych i humanistycznych, kościół może wypełniać istotną rolę współtwórczą. Dobrze więc się stało, że miniony rok 1977 pogłębił przesłanki współdziałania kościelno-państwowego w życiu kraju.</u>
<u xml:id="u-26.17" who="#StanisławRostworowski">Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, biorąc pod uwagę najgłębsze racje rozwoju duchowego i materialnego narodu, kształtujące skalę osiągnięć z 1977 r., głosować będzie za wnioskiem Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o udzielenie absolutorium dla Rządu. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejWerblan">Udzielam głosu posłowi Henrykowi Stawskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#HenrykStawski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Oceniając wyniki działalności Rządu za rok ubiegły, zamierzam w swojej wypowiedzi nawiązać do zagadnień systemu finansowo-budżetowego, a zwłaszcza równowagi ekonomiczno-finansowej państwa, która jest elementem decydującym o dalszym postępie gospodarczym, o konstruktywnej realizacji programu VI i VII Zjazdu partii, a zatem o coraz dostateczniejszym życiu wszystkich Polaków.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#HenrykStawski">Reprezentując taki pogląd, pragnę na podstawie pracy międzykomisyjnego zespołu do oceny budżetu państwa, w oparciu o uwagi zgłoszone przez prawie wszystkie komisje sejmowe i wielu posłów stwierdzić, że w ubiegłym roku, dzięki rozważnej polityce finansowej oraz sprawnie działającemu systemowi finansowo-budżetowemu, pokonanych zostało szereg piętrzących się kłopotów i trudności, a uzyskane rezultaty były lepsze od tych, które przewidywano w planie.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#HenrykStawski">Mówiąc o sprawnie działającym systemie finansowym, mam na myśli znacznie skuteczniejsze oddziaływanie kredytowe i kontrolne banków oraz wzmocnienie dyscypliny finansowej przez konsekwentne wyegzekwowanie należnych państwu dochodów, a także przez wnikliwą i poszerzoną kontrolę finansową. Uzyskane efekty zaostrzanej dyscypliny finansowej — to przede wszystkim korzystniejsze kształtowanie się poziomu kosztów w gospodarce narodowej, zmniejszenie braków produkcyjnych i strat nadzwyczajnych, zmniejszenie wartości nadmiernych i zbędnych zapasów materiałów i surowców oraz pewna poprawa w strukturze produkcji i jej jakości. Ponadto poważne oszczędności uzyskano w wyniku przeprowadzenia ogólnokrajowej weryfikacji poziomu normatywów środków obrotowych.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#HenrykStawski">W sumie uzyskane w tym zakresie doświadczenia i wyniki pozwalają na wyprowadzenie wniosków, że również i w roku bieżącym taki właśnie styl pracy organów odpowiedzialnych za dyscyplinę finansową w państwie — z jeszcze większą stanowczością i determinacją powinien być kontynuowany.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#HenrykStawski">Jak wynika z przedłożonych przez Rząd materiałów, korzystne rezultaty produkcyjne przedsiębiorstw uspołecznionych, a w tym wyższa o 8,6% niż w 1976 r. sprzedaż wyrobów, produkcji i usług, a także wyższe niż w 1976 r. o 13,3% dostawy wyrobów na rynek — pozwoliły na znaczny wzrost wpłat do budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#HenrykStawski">Wpłaty przedsiębiorstw uspołecznionych były jak zawsze podstawowym źródłem dochodów budżetu państwa. Były one wyższe o około 12% niż w roku 1976, podczas gdy — jak to już wspomniałem — wartość sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług w przemyślę była w ubiegłym roku wyższa o 8,6% w porównaniu do 1976 r. Dokonując zatem takiego porównania należy podkreślić, że już od kilku lat następuje wzrost roli budżetu w oddziaływaniu na wynikli finansowe przedsiębiorstw. Rygorystycznie stosowana jest między innymi zasada, że przychody przedsiębiorstw, nie będące wynikiem prawidłowej i efektywnej gospodarki, są przejmowane na rzecz budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#HenrykStawski">Można wyciągnąć drugi wniosek z doświadczeń roku ubiegłego, a mianowicie, że jeszcze bardziej wnikliwie należy badać gospodarkę finansową przedsiębiorstw przy równoczesnym preferowaniu tych jednostek, które wyróżniają się racjonalnym gospodarowaniem, starannością i solidnością.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#HenrykStawski">Zgromadzone w ubiegłym roku dochody budżetu państwa wyniosły jak wiadomo 997 mld zł, z której to sumy aż 95,8% stanowiły dochody z gospodarki uspołecznionej.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#HenrykStawski">Dochody budżetu w formie podatków i opłat od pozarolniczej indywidualnej działalności usługowo-produkcyjnej stanowiły tylko niecałe 0,6% ogólnych dochodów. Warto jednak o nich wspomnieć, gdyż dzięki zastosowaniu w ubiegłym roku ulg w podatkach i opłatach w granicach ok. 15% podaż usług bytowych dla ludności wzrosła o 24,2%. Należy także dodać, że w dalszym ciągu istnieją zarówno duże potrzeby w zakresie popytu na usługi, jak i obiektywne trudności we wzroście ich podaży. Mówiąc o trudnościach, imam na myśli braki surowcowo-materiałowe oraz kwestie lokalowe. Jeżeli chodzi o usługi, to nasuwa się wniosek zgłoszony dzisiaj przez jednego z posłów, że pozytywne rezultaty osiągnięte w 1977 r. są dopiero początkiem procesu poprawy w zrównoważeniu podaży i popytu na usługi dla ludności.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#HenrykStawski">Znaczenie usług jest równoznaczne z podstawowymi towarami rynkowymi. Mając zatem to na względzie, jak również potrzebę stałego podnoszenia poziomu życia obywateli naszego kraju, należy nadal uruchamiać wszelkie dźwignie dla jak najszerszego rozwoju usług, dla rytmicznej i harmonijnej realizacji rządowego programu, a nawet przekraczania jego wskaźników. W miarę rozszerzania zakresu i rozmiarów działalności usługowej dochody budżetu państwa z tego tytułu z pewnością znacznie wzrosną w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-28.10" who="#HenrykStawski">Wysoka Izbo! Zgromadzone w ubiegłym roku dochody budżetu państwa były wyższe od zaplanowanych o przeszło 6%. Natomiast wydatki utrzymane zostały w granicach przewidzianych ustawą budżetową. Dzięki temu powstała nadwyżka, która umożliwiła realizację potrzeb rozwojowych kraju i społeczeństwa. Czyli był to jeszcze jeden ważny impuls we wszechstronnym rozwoju gospodarczym kraju. W wyniku dobrej gospodarki finansowej można było przyspieszyć realizację programu świadczeń społecznych, a także — przez system dopłat do gospodarki żywnościowej — pomyślnie realizować program wyżywienia narodu.</u>
<u xml:id="u-28.11" who="#HenrykStawski">W budżecie ubiegłorocznym pokryto całoroczne skutki podwyżki cen skupu produktów rolnych. W sumie dopłaty te wyniosły około 250 mld zł, czyli 35,5% ogółu wydatków, to oznacza wzrost w porównaniu do roku 1976 o 22%.</u>
<u xml:id="u-28.12" who="#HenrykStawski">Mówiąc o wydatkach na rozwój budownictwa mieszkaniowego i komunalnego, które w ubiegłym roku wzrosły poważnie — bo o 18,7% w porównaniu do roku 1976 — warto odnotować fakt, że na budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne przeznaczono dodatkowo 1 miliard złotych w postaci kredytów.</u>
<u xml:id="u-28.13" who="#HenrykStawski">Z uznaniem można podkreślić, że pomyślnie realizowany był w ubiegłym roku program ubezpieczeń społecznych, a w szczególności podwyżka rent i emerytur. Ta pozycja wydatków dobrze świadczy o konsekwentnej długofalowej polityce socjalnej państwa. W programie tym doniosłą rolę odgrywa powszechny system zaopatrzenia emerytalnego i rentowego rolników i ich rodzin — wprowadzony ustawą w ubiegłym roku.</u>
<u xml:id="u-28.14" who="#HenrykStawski">Analiza wykonania budżetu ubiegłorocznego — obok szeregu pozytywnych stwierdzeń — wskazuje na konieczność wysunięcia wniosków, które powinny być wykorzystane zarówno przy realizacji budżetu roku bieżącego, jak również przy konstruowaniu budżetu na rok przyszły.</u>
<u xml:id="u-28.15" who="#HenrykStawski">W trakcie posiedzenia międzykomisyjnego zespołu do spraw budżetu państwa, posłowie — kierując się głęboką i obywatelską troską o dobro kraju — postulowali rozważenie możliwości poczynienia dodatkowych nakładów na przeprowadzenie reformy systemu nauczania, a m.in. na budowę, rozbudowę i remonty szkół, na pomoce naukowe, a także na mieszkania dla nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-28.16" who="#HenrykStawski">Zgłoszony został postulat przeznaczenia dodatkowych środków na ochronę zdrowia ludności, bowiem brak szeregu leków, co odnotowano w ubiegłym roku, wskazuje na potrzebę zarówno uruchomienia odpowiednich środków materialnych, jak i zaopatrzenia surowcowego dla ich wytwarzania i dystrybucji. Uwaga ta odnosi się także do podstawowego sprzętu medycznego.</u>
<u xml:id="u-28.17" who="#HenrykStawski">W skali całego kraju powtarzają się postulaty dalszego rozwoju łączności, a w tym szczególnie szybszej budowy łączności telefonicznej, co dotychczas z uwagi na znikome środki, licząc i mierząc do potrzeb, nie było możliwe.</u>
<u xml:id="u-28.18" who="#HenrykStawski">Wysoka Izbo! Realizacja ubiegłorocznego budżetu jest najlepszym świadectwem gospodarskiego uporu i konsekwencji, z jaką wykonywany jest manewr gospodarczy, nakreślony przez V plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego partii, jest także świadectwem, że w dalszym ciągu z roku na rok rozwija się nasz kraj, a warunki życia ludności są coraz lepiej i coraz staranniej zabezpieczane.</u>
<u xml:id="u-28.19" who="#HenrykStawski">Wykonanie budżetu ubiegłorocznego potwierdziło fakt, że gospodarka naszego socjalistycznego państwa uczyniła konkretny, jakościowy krok naprzód, że stworzyliśmy przesłanki nowych szans i możliwości rozwoju w roku bieżącym i w latach następnych. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-28.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejWerblan">Głos ma poseł Józef Barecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JózefBarecki">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym przedstawić kilka uwag o polityce społecznej realizowanej przez plan oraz o jej gospodarczych i społecznych uwarunkowaniach.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JózefBarecki">Rozwój kraju jest syntezą dwóch procesów: postępu ekonomicznego i społecznego. Postęp ekonomiczny pozwala dyskontować efekty gospodarcze na rzecz postępu społecznego jako celu nadrzędnego, z drugiej zaś strony postęp społeczny staje się ważnym czynnikiem motywacji ludzkiego działania. Ta społeczna orientacja narodowego planu społeczno-gospodarczego, który dzisiaj rozpatrujemy, jest widoczna zarówno w jego koncepcji, jak i realizacji. Świadczy o tym szybki, przewyższający założenia plan wzrostu płac i dochodów ludności, rozwój świadczeń społecznych, wydatków socjalnych, przyspieszenie budownictwa mieszkaniowego, priorytet rynku. Ale nie tylko.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JózefBarecki">Treścią socjalistycznej polityki społecznej jest organizowanie takich warunków życia i takich stosunków między ludźmi, które zapewniałyby rozwój sił fizycznych i duchowych wszystkich członków społeczeństwa. Dlatego nieodłączną cechą tej polityki jest troska o rodzinę i dzieci, o rozwój młodzieży, o bezpieczeństwo socjalno-społeczne emerytów, ludzi starych i niesprawnych. Dlatego tak wiele uwagi poświęcono rozwojowi kultury i oświaty. Dlatego obejmuje ona także to wszystko, co decyduje o zdrowym klimacie życia zbiorowego: współudział i współodpowiedzialność obywateli za sprawy kraju, demokrację i samorządność, równość i sprawiedliwość społeczną.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JózefBarecki">Ta społeczna kompleksowość narodowego planu społeczno-gospodarczego zyskała wysoką ocenę problemowego międzykomisyjnego zespołu poselskiego, który go pod tym względem oceniał.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#JózefBarecki">Wytyczone cele realizowane były konsekwentnie, mimo niełatwych ogólnoekonomicznych uwarunkowań. Podkreślam to również i ja tutaj, abyśmy mieli właściwą miarę zarówno dokonań, jak i trudności, które spowodowały niepełną realizację planu w części dotyczącej służby zdrowia i oświaty czy budowy mieszkań.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#JózefBarecki">Nie wracam do tego, aby jeszcze raz wymieniać listę rzeczy nie wykonanych, uczynili to już moi przedmówcy, chciałbym jednak podkreślić, że z informacji złożonych przez przedstawicieli Rządu na posiedzeniach komisji i zespołu problemowego wynika, że podejmuje się w tych dziedzinach określone działania zaradcze. Dotyczą one budowy pawilonów szpitalnych, rozwoju przedszkoli na drodze pozainwestycyjnej, zwiększenia środków na budowę zbiorczych szkół gminnych. Jeśli zostaną one zrealizowane — a w to nie wątpię — to na pewno dotychczasowe trudności ulegną złagodzeniu.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#JózefBarecki">Wysoka Izbo! W trakcie dyskusji nad wykonaniem ubiegłorocznego planu i realizacją bieżących zadań ponownie wypłynął problem niedostatku papieru na cele wydawnicze. Mówił już o tym poseł sprawozdawca prof. Melich, ale chciałbym do tej sprawy wrócić, gdyż w środowiskach, w których pracuję, budzi ona dużą i zasadniczą troskę.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#JózefBarecki">Papier jest jednym z głównych materialnych nośników kultury, wiedzy i informacji. Zadrukowany — w postaci książki, broszury, gazety czy czasopisma — należy do najważniejszych czynników oddziaływania na ludzką świadomość. Tymczasem następuje coraz większe rozwarcie między rosnącą wagą i koniecznością tego, co chce się przekazać na adres świadomości człowieka obywatela a malejącymi środkami umożliwiającymi ten przekaz. Trudności z zaopatrzeniem w papier spowodowane są — jak już mówił prof. Melich — w części niewykonywaniem zadań przez zakłady celulozowo-papiernicze, w części wynikają one jednak ze stale rosnących i to szybko rosnących potrzeb. Przy obecnych — powiedzmy to sobie — niskich cenach prasy i wydawnictw, import papieru, którego koszt stale rośnie, jest bardzo problematyczny. Rozwiązanie przyniesie budowany kombinat papierniczy w Kwidzyniu. Ale to jeszcze dość długa i dość odległa przyszłość. Doraźną natomiast poprawę zaopatrzenia w papier można uzyskać niekoniecznie drogą importu, ale przede wszystkim przez bardziej uzasadniony społecznie podział tego, co posiadamy. Od dłuższego czasu w komisjach sejmowych podnosi się potrzebę bardziej konsekwentnego ograniczenia zużycia papieru na cele administracyjne i racjonalizacji gospodarki opakowaniami papierowymi, na które zużywa się ok. 40% całej ilości papieru. Rząd podejmuje w tej sprawie określone wysiłki, efekty jednak nie są współmierne do istniejących możliwości i potrzeb. Konieczne są w tej sprawie bardziej radykalne i bardziej kompleksowe działania.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#JózefBarecki">Istotą naszej strategii społeczno-gospodarczego rozwoju jest nie tylko i nie wyłącznie pomyślność materialna. Można się spotkać ze stwierdzeniem, że dopiero wtedy, gdy socjalizm przejdzie etap zaspokojenia w pełni podstawowych potrzeb, takich jak odzież, żywność czy mieszkania, gdy spożycie osobiste przekroczy stan potrzeb w tej dziedzinie — otworzą się możliwości dla wszechstronnego rozwoju osobowości ludzkiej. Wydaje się, że nie jest to rozumowanie zgodne z istotą socjalistycznej polityki społecznej. To prawda, że jesteśmy pod ciśnieniem rynku i potrzeb związanych z poprawą jego zasobów. Ale niezależnie od wynikających stąd trudności i napięć, nie możemy tracić z pola widzenia tego członu polityki społecznej, który ma na celu zapewnienie rozwoju nie tylko sił fizycznych, ale także duchowych człowieka. Rozwój oświaty, tworzenie dóbr kulturalnych, ochrona zdrowia, organizacja wypoczynku są zadaniami równie ważnymi, jak rozwój produkcji dóbr materialnych. Jest to pogląd naszej partii i znajduje on odzwierciedlenie w działalności Rządu. Rzecz w tym, aby zrozumienie znaczenia tej części planu narodowego było bardziej powszechne, a środki przeznaczone przez państwo na cele oświaty, zdrowia i kultury właściwie i zgodnie z planem wykorzystywane.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#JózefBarecki">Wysoka Izbo! Wartość i znaczenie polityki społecznej ocenia się nie tylko ilością tego, co daje, ale także jak daje i komu daje. Z tego punktu widzenia ważnym elementem są stosunki międzyludzkie, które decydują o skuteczności naszych działań i poziomie satysfakcji z polityki państwa.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#JózefBarecki">Nasza partia stale podnosi znaczenie stosunków międzyludzkich i poświęca wiele uwagi ich właściwemu kształtowaniu. Ale mimo to nadal ludzie tracą niepotrzebnie zdrowie i nerwy przy załatwianiu tego, co im się słusznie należy, co powinno być załatwione sprawnie i od ręki. Umniejsza zadowolenie z podwyższonej renty czy emerytury fakt, że nie przychodzi ona w terminie bądź ktoś pomylił się w wyliczeniach. Umniejsza efekt troski państwa o zdrowie obywateli fakt, że w szpitalu brak dostatecznej opieki nad chorym, umniejsza, gdy w sklepie traktuje się klienta jako zło konieczne, w urzędzie — petenta nie jak obywatela, lecz jak intruza. Nic bardziej nie podważa wiarygodności naszej polityki dla człowieka niż kontrast między wagą nadawaną budownictwu mieszkaniowemu a niestarannie wykończonym mieszkaniem, między znaczeniem przypisywanym jakości a produkcją bubli, między powtarzaniem prawd o roli organizacji pracy a długimi kolejkami w urzędach, w punktach usługowych, przed kasami baletowymi itp. Jest to bardzo ważny aspekt warunków życia. Ogromne środki przeznaczane na inwestycje dla ludzi powinny sprawnie tym ludziom służyć.</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#JózefBarecki">I drugi problem związany z realizacją polityki społecznej — problem sprawiedliwości i równości. Są to nieodłączne cechy socjalistycznej polityki społecznej. Niestety, w warunkach gdy nie można zaspokoić wszelkich i wszystkich potrzeb — i zapewne nigdy nie będzie to osiągalne, w takiej sytuacji polityka społeczna zarówno w skali makro, w planowaniu ogólnokrajowym, jak i w jej realizacji jednostkowej, zindywidualizowanej — jest polityką wyboru, polityką zaspokajania potrzeb jednych grup społecznych czy niektórych ludzi nie tyle kosztem, ale przy świadomym przesunięciu, często odroczeniu potrzeb i żądań innych. Wymaga to szczególnej troski o to, by decyzje były trafne, zgodne ze społecznie sprawiedliwą hierarchią potrzeb. Dotyczy to kryteriów kształtujących płace, regulujących dostęp do oświaty, zwłaszcza do szkół wyższych, zasad podziału nagród, premii, miejsc w przedszkolach, wczasów i środków, których nie ma w nadmiarze.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#JózefBarecki">Opinia publiczna jest wyczulona na wszystko, co dotyczy zasad sprawiedliwości społecznej, w niej bowiem upatruje ten walor ustrojowy socjalizmu, który zrównuje szanse człowieka i usuwa podłoże krzywdy. I dlatego polityka naszej partii, konsekwentnie kształtująca warunki coraz lepszej realizacji zasad sprawiedliwości społecznej i będąca jedyną gwarancją realizacji tych zasad, ma takie poparcie społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#JózefBarecki">Wysoka Izbo! W roku bieżącym w porównaniu z rokiem 1970 społeczne świadczenia pieniężne, emerytury, renty, zasiłki i stypendia wzrosną 3-krotnie do ponad 151 mld zł. Świadczenia w naturze — z funduszu spożycia zbiorowego na ochronę zdrowia i opiekę społeczną, oświatę i wychowanie, na dopłaty do wczasów, kolonii, teatrów, kin itd. zwiększa się ponad dwukrotnie z 68 mld zł do 150 mld zł. Szacuje się, że wartość nominalna świadczeń społecznych — pieniężnych i w naturze wynosi około 20% ogólnej sumy dochodów nominalnych ludności. Dane te zakreślają rozmach polityki społecznej państwa. Jest ona adresowana do człowieka, realizuje się ją dla człowieka. Ale oceniając jej rezultaty, musimy się zastanawiać nie tylko nad wielkością świadczeń, ale także nad ich skutkami społecznymi. Niewątpliwie wiele z nich wyrównuje rażące dysproporcje społeczne, nadrabia zapóźnienia, wiele z nich tworzy stabilną strukturę dla równości szans i sytuacji, dla sprawiedliwego podziału dóbr i udziału w urządzeniach społecznych. Ludzie pracy doceniają tę politykę, widząc w niej realizację tych ideałów, które wiążą się z pojęciem socjalizmu.</u>
<u xml:id="u-30.14" who="#JózefBarecki">Ale na linii: polityka społeczna — odbiorca obserwuje się także zjawisko, które znalazło już swoje określenie jako „orientacja konsumpcyjna”. Chodzi o postawy wyrażające się w jednostronnym tylko stwierdzeniu: mnie się należy.</u>
<u xml:id="u-30.15" who="#JózefBarecki">Nie zawsze nasza polityka społeczną realizuje się jako polityka, jako działanie wielokierunkowe, natomiast często przybiera ona formę świadczeń jednokierunkowych. Pozwólcie, że powołam się tu na profesora Suchodolskiego, który wyraził opinię, że w niektórych sytuacjach wyręczamy ludzi, przyczyniając się do rozwijania postaw roszczących. Dla takich postaw rzeczywistość społeczna jest tylko zasobem „należytości”, chociaż powinna być także terenem „powinności”. Rzeczywiście obserwujemy postawy izolujące się od zadań i odpowiedzialności wobec innych.</u>
<u xml:id="u-30.16" who="#JózefBarecki">I w tym chyba kontekście należy ujmować stan i zakres negatywnych zjawisk oraz walki z nimi. Nie wiem, czy słuszne jest twierdzenie, które tu reprezentował poseł Zabłocki, że nasila się w naszym kraju prywata, egoizm, uprzywilejowanie i niedbalstwo. Wydaje mi się, że jest to wizja zbyt pesymistyczna, nie dostrzegająca realiów naszego życia i właściwych jego proporcji. Trudno mierzyć zakres rozprzestrzeniania się egoizmu czy prywaty, ale chciałbym powiedzieć, że nie tylko w moim przekonaniu, ale i w przekonaniu powszechnym pewną — powiedzmy sobie — wielkość tych zjawisk, większą aniżeli dotychczas, kształtuje przede wszystkim wzrost krytyki tych zjawisk, zwiększona świadomość, że są one w sytuacji wzrostu zadań i wymagań coraz większym hamulcem i złem. Krytyka ta jest pobudzana przez naszą partię w stopniu coraz większym, pobudzana zarówno przez tworzenie warunków dla zdrowego rozwoju społeczeństwa, utrwalania zasad socjalistycznego współżycia, który to proces jakby wyrzuca na wierzch z organizmu społecznego zjawiska negatywne, jak i przez zachęcanie społeczeństwa przez naszą partię do przeciwstawiania się złu, nietolerowania negatywnych zjawisk. Ma w tej dziedzinie wiele do wykonania polityka społeczna. We wszystkich swoich aspektach powinna ona dbać nie tylko o zaspokajanie potrzeb, ale także o takie ich zaspokajanie, które będzie uruchamiać sprzężenie zwrotne między należytością a powinnością, między korzystaniem ze wspólnego dobra i dawaniem dla wspólnego dobra.</u>
<u xml:id="u-30.17" who="#JózefBarecki">Wysoka Izbo! W polityce społecznej dać, to znaczy lepiej zaspokajać określone, najważniejsze i najpilniejsze w danym momencie potrzeby społeczne. Ale dać — to znaczy mieć. A mieć — to znaczy wypracować. Rozumie to społeczeństwo polskie. Daje tego dowody w swojej codziennej ofiarnej pracy, tworzącej dobra materialne i duchowe, siłę i zdolności rozwoju naszej ojczyzny. Stwarza to dobry klimat dla usuwania z naszego życia zjawisk hamujących jeszcze bądź uszczuplających ten wysiłek.</u>
<u xml:id="u-30.18" who="#JózefBarecki">Sejm nasz obraduje w przededniu Święta Odrodzenia, w przededniu rocznicy ogłoszenia Manifestu Lipcowego. Na czele zasad, które proklamował Manifest znalazły się postulaty społecznej równości i sprawiedliwości. Nie zawisły one w próżni. Realizowaliśmy je konsekwentnie przez wszystkie lata Polski Ludowej.</u>
<u xml:id="u-30.19" who="#JózefBarecki">Przyśpieszenie i nadrzędność, jakie polityce społecznej nadała nasza partia w obecnej dekadzie, ukazały jeszcze wyraźniej humanistyczną treść socjalizmu. Z perspektywy 34 lat, jakie upłynęły od Manifestu, widzimy pełną zgodność naszych działań z ideami przyświecającymi jego twórcom. Idee te są stale żywe, należą nie tylko do historii, ale także do dnia dzisiejszego, inspirując nasze działania i naszą pracę. Dziękuję za uwagę.</u>
<u xml:id="u-30.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejWerblan">Obecnie zabierze głos Prezes Rady Ministrów obywatel Piotr Jaroszewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W dzisiejszej debacie oceniono zarówno osiągnięty postęp, jak też niedomagania, które wystąpiły w toku realizacji zadań gospodarczych ubiegłego roku. Wnioski i postulaty zgłoszone przez obywateli posłów Rząd weźmie pod uwagę w swojej pracy bieżącej, a także przy opracowywaniu projektów planu i budżetu na rok 1979.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PiotrJaroszewicz">Głównym zadaniem minionego roku było osiągnięcie — pomimo obiektywnego pogorszenia się warunków realizacyjnych — dalszego rozwoju sił wytwórczych kraju i polepszenia jakości życia społeczeństwa zgodnie z uchwałami VII Zjazdu partii.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PiotrJaroszewicz">Zadanie to w zasadzie zostało wykonane pomyślnie. Dochód narodowy wytworzony wzrósł w 1977 r. w porównaniu z rokiem 1976 o ponad 5%. Przemysł — generalnie rzecz biorąc — wywiązał się ze swoich planowych zadań. Produkcja globalna rolnictwa wzrosła o około 1%. Wartość inwestycji oddanych do eksploatacji przekroczyła 514 mld zł, co oznacza wzrost o 15,8%. W samym przemyśle przyrost zdolności produkcyjnych wyniósł prawie 153 mld zł.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PiotrJaroszewicz">Wartość towarów dostarczonych na rynek była wyższa w stosunku do troku poprzedniego o przeszło 13%, w tym artykułów żywnościowych prawie o 10%.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#PiotrJaroszewicz">W roku 1977 oddano do użytku, uwzględniając odrobione zaległości powstałe w troku 1976, dla ludności nierolniczej o 20% mieszkań więcej, a dla ludności rolniczej prawie o 11% więcej niż w roku 1976. Oznacza to, że zdolności produkcyjne naszych przedsiębiorstw budowlanych osiągnęły w 1977 roku moc założoną w planie i są łącznie z dodatkowymi środkami coraz lepiej przygotowane do realizacji rosnących zadań budownictwa mieszkaniowego obecnego pięciolecia.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#PiotrJaroszewicz">Zapewniliśmy zatrudnienie wszystkim zdolnym do podjęcia pracy, a także dalszy wzrost płac w gospodarce uspołecznionej, świadczeń społecznych oraz dochodów ludności rolniczej. Całkowite realne dochody ludności wzrosły w latach 1976–1977 w przeliczeniu na 1 mieszkańca o 12,5% — wobec 8,7% założonych w planie 5-letnim. Wpłynęło na to poważne przekroczenie planu pieniężnych świadczeń społecznych oraz innych nie zaliczanych do płac, bezpośrednich dochodów ludności pracującej miast i wsi.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#PiotrJaroszewicz">Nastąpił dalszy ilościowy i jakościowy rozwój służby zdrowia; m.in. prawie o 3 tys. zwiększyła się liczba łóżek w szpitalach.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#PiotrJaroszewicz">Wzbogaceniu i upowszechnieniu uległy różne formy wypoczynku, turystyki i sportu. Wydatki bieżące z budżetu państwa na rozwój usług socjalno-bytowych wzrosły bez mała o 8%.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#PiotrJaroszewicz">W roku 1977 nastąpił więc dalszy aktywny rozwój kraju. Zasługuje to na podkreślenie tym więcej, że dokonaliśmy tego w skomplikowanych warunkach.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#PiotrJaroszewicz">Niepomyślne w ostatnich 4 latach warunki klimatyczne obniżyły rezultaty ogromnych nakładów państwa i trudu naszych rodników. Szczególnie niekorzystny był rok 1977, który przyniósł słabe zbiory zbóż i ziemniaków, a także roślin oleistych i owoców. Również w burakach cukrowych i warzywach, których zebraliśmy nieco więcej niż w roku poprzednim, nie osiągnęliśmy zaplanowanych wielkości. Przykładowo — ubytki w ziemniakach, łącznie ze stratami w przechowalnictwie według wstępnych szacunków wyniosły ok. 8 min ton. W konsekwencji wartość produkcji końcowej brutto rolnictwa była o ponad 20 mld zł niższa od założeń planu. Łącznie zaś z nie wytworzoną z tego tytułu produkcją w przemyśle spożywczym utraciliśmy w stosunku do planu produkcję wartości blisko 50 mld zł. W ubiegły rok weszliśmy ze zmniejszonym pogłowiem trzody chlewnej o 2,5 min sztuk, a bydła o 400 tys. sztuk. Dążąc do odrobienia ubytków w hodowli, musieliśmy wobec trudnej sytuacji w produkcji roślinnej wydatnie ponad założenia planu podnieść import zbóż i pasz. W trosce o lepsze zaopatrzenie ludności i w I połowie 1977 r. w okresie najtrudniejszym zakupiliśmy 140 tys. ton mięsa i tłuszczów kosztem około 150 mln dolarów.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#PiotrJaroszewicz">Dokonany w roku gospodarczym 1977/78 zakup 9 mln ton zbóż i pasz z importu pochłonął kwotę ponad 1 mld dolarów. Jest to kwota przewyższająca roczną wartość węgla, jaki eksportujemy do krajów kapitalistycznych. Tak duży wydatek ograniczył naszą zdolność importu wielu potrzebnych gospodarce surowców, materiałów i towarów, w tym towarów rynkowych, co z kolei czyniło koniecznym stosowanie drastycznych nieraz przesunięć bądź zmian w zaspokajaniu potrzeb oraz powodowało różne trudności w zaopatrzeniu gospodarki i rynku.</u>
<u xml:id="u-32.11" who="#PiotrJaroszewicz">Trzeba było ograniczyć lub nawet całkowicie zrezygnować z eksportu wielu tradycyjnych artykułów rolnych. W rezultacie nasze dodatnie saldo obrotów artykułami rolno-spożywczymi zmieniło się na ujemne, sięgając w 1977 r. kwoty ponad 700 mln dolarów.</u>
<u xml:id="u-32.12" who="#PiotrJaroszewicz">Import zbóż i pasz pozwolił zwiększyć dla rolników dostawy pasz z zasobów państwowych. Ostatnio podjęta została decyzja o dalszym podniesieniu cen skupu trzody chlewnej i bydła. Zwiększy to w roku bieżącym przychody rolnictwa o 6 mld zł, a w 1979 r. — o prawie 13 mld zł. Żywimy przekonanie, iż przedsięwzięcia te będą sprzyjać rozwijaniu hodowli i niezbędnym w gospodarce indywidualnej i uspołecznionej inwestycjom.</u>
<u xml:id="u-32.13" who="#PiotrJaroszewicz">Zasadniczą sprawą w rolnictwie jest zwiększenie produkcji zbóż i pasz. Rozwoju produkcji zwierzęcej nie możemy bowiem uzależniać w stopniu takim jak dotychczas od importu. Rolnictwo musi nasilić działania produkcyjne i lepiej wykorzystywać swoje poważne jeszcze rezerwy. Aby to ułatwić, zwiększone będą m.in. dostawy nawozów mineralnych. Ostatnio na skutek trudności w przemyśle powstały w tej dziedzinie pewne zakłócenia. Są one intensywnie odrabiane. W pierwszym półroczu br. dostawy nawozów mineralnych wzrosły w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku o 6,6%, w tym nawozów azotowych — o 13%.</u>
<u xml:id="u-32.14" who="#PiotrJaroszewicz">Problemem szczególnej wagi jest nadal zagospodarowanie ziemi rolniczej. Znaczne obszary gruntów — jak wiadomo obywatelom posłom — nadal nie są jeszcze należycie wykorzystywane. Rząd przygotowuje kolejne przedsięwzięcia, które powinny sprzyjać polepszeniu gospodarki ziemią, skupianiu jej w rękach dobrych rolników indywidualnych, rozwijaniu gospodarstw uspołecznionych, a także zwiększaniu zainteresowania tych gospodarstw przejmowaniem i zagospodarowywaniem ziemi.</u>
<u xml:id="u-32.15" who="#PiotrJaroszewicz">Usilnie dążymy do zwiększenia liczby indywidualnych gospodarstw specjalistycznych, szczególnie tych, które zajmują się hodowlą. Obecnie — jak wykazały badania — chowu trzody chlewnej nie prowadzi bowiem zupełnie ok. 35%, a chowu krów — ok. 28% rolników indywidualnych. Jedna piąta rolników nie hoduje ani trzody chlewnej, ani bydła. Są to głównie gospodarstwa drobne, prowadzone przez ludzi, którzy pracują jednocześnie poza rolnictwem. Musimy starać się o to, aby przy pomocy różnych form kooperacji i współdziałania produkcyjnego, a również społeczno-politycznego oddziaływania istniejące w tych gospodarstwach budynki i pomieszczenia inwentarskie były właściwie wykorzystane. Konieczne jest także rozwijanie i upowszechnianie skutecznych metod konserwacji pasz, zapobiegających stratom, a także eliminowanie stosowanego jeszcze w wielu gospodarstwach, przestarzałego i mało efektywnego skarmiania pasz treściwych. Wysiłki rolnictwa wspomaga i będzie wspomagać coraz wydatniej cała gospodarka. W tym celu konsekwentnie wcielamy w życie programy ustalone zgodnie z uchwałami XI Plenum KC PZPR.</u>
<u xml:id="u-32.16" who="#PiotrJaroszewicz">W sytuacji niełatwej, kiedy w rolnictwie skumulowały się skutki niepomyślnych warunków klimatycznych, a i rok obecny również nie jest łatwy, liczymy szczególnie na aktywność rolników i pracowników rolnictwa, na ich inicjatywę i poczucie odpowiedzialności Nigdy dotąd nie zawiedliśmy się na ludziach rolniczego trudu, znanych z gospodarności i patriotycznego stosunku do potrzeb ludowej ojczyzny. Jesteśmy przekonani, że wzmożony wysiłek produkcyjny rolnictwa przyniesie dobre owoce w postaci lepszego zaspokojenia potrzeb społeczeństwa i gospodarki.</u>
<u xml:id="u-32.17" who="#PiotrJaroszewicz">Obecnie chodzi o to, aby w rozpoczynających się, niebywale spiętrzonych żniwach i w całej spiętrzonej kampanii zbiorów i siewów jesiennych znalazła pełne odzwierciedlenie obywatelska postawa rolników, pracowników obsługi rolnictwa i wszystkich, którzy dla niego pracują i tych, którzy mogą mu pomóc.</u>
<u xml:id="u-32.18" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! W 1977 roku narastały trudności w naszej wymianie handlowej z rozwiniętymi krajami kapitalistycznymi. Na Zachodzie bowiem toruje sobie drogę koncepcja będąca zaprzeczeniem dążeń do liberalizacji światowej wymiany towarowej. Szeroko stosowane są ograniczenia o charakterze protekcjonizmu państwowego, które, jak się ocenia — obejmują obecnie ok. 40% obrotów handlu światowego.</u>
<u xml:id="u-32.19" who="#PiotrJaroszewicz">Polska, aczkolwiek korzysta w stosunkach handlowych z większością krajów Zachodu z klauzuli największego uprzywilejowania, odczuwa dotkliwie konsekwencje wspomnianych ograniczeń. Oceniamy, że w ubiegłym roku obciążenia celne naszego eksportu do krajów kapitalistycznych wyniosły ponad 210 min dolarów. Ponadto wprowadzane są niejednokrotnie bariery pozataryfowe, które dodatkowo i najbardziej niespodziewanie ograniczają dostęp polskim towarom na rynki zachodnie. Pogorszyła się też relacja cen w naszym eksporcie i imporcie. Wywołane tym ubytki szacuje się w latach 1976–1978 na około 330 mln dolarów.</u>
<u xml:id="u-32.20" who="#PiotrJaroszewicz">Pomimo znacznie pogorszonych warunków, kraj nasz zapewnia rzetelną spłatę przypadających na obecne lata rat kredytów, które zostały zaciągnięte na rozbudowę i modernizację gospodarki, a także na zakup zbóż, pasz i mięsa. Jesteśmy jednak zmuszeni racjonalizować import z rozwiniętych krajów zachodnich. Nie maimy bowiem możliwości coraz szerszego powiększania importu dóbr inwestycyjnych i innych wyrobów przemysłowych z krajów Zachodu w sytuacji, kiedy naszym towarom ogranicza się dostęp na te rynki. Nigdy nie ukrywaliśmy przed krajami zachodnimi, że importujemy ich nowoczesną technikę również po to, aby zwiększyć swoje zdolności eksportowe i spłacać zaciągnięte kredyty produkcją ze zbudowanych obiektów. Główne nasze zadanie w stosunkach handlowych z zagranicą polega obecnie na wzroście eksportu. Pomimo napotykanych trudności i nieosiągnięcia planowanego poziomu, dynamika naszego wywozu do krajów kapitalistycznych była w 1977 roku wysoka i wynosiła ponad 9%. Dzięki temu, a także w następstwie wytrwałego racjonalizowania importu, ujemne saldo naszych obrotów towarowych z tymi krajami obniżyło się w ubiegłym roku — w porównaniu z rokiem 1976 znacznie, bo o jedną trzecią. Proces umacniania zewnętrznej równowagi gospodarczej kraju przybrał więc na sile.</u>
<u xml:id="u-32.21" who="#PiotrJaroszewicz">Zasadnicze znaczenie mają dla nas obroty ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, stanowiące obecnie ponad połowę obrotów polskiego handlu zagranicznego. Wzrastały one w 1977 roku w wysokim tempie, a ich struktura uległa korzystnym przemianom.</u>
<u xml:id="u-32.22" who="#PiotrJaroszewicz">Niedawna XXXII Sesja Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej była kolejnym ważnym krokiem na drodze pogłębiania powiązań integracyjnych. Szczególne znaczenie mają wspólne poczynania, które zmierzają do lepszego zaspokojenia potrzeb krajów RWPG w dziedzinie paliw, surowców i materiałów do produkcji. Dla przykładu: kończąca się w tym roku budowa gazociągu „Sojuz” ułatwi transport gazu ziemnego do większości europejskich krajów RWPG, w tym i do Polski w ilości 2,8 mld m3 rocznie. Do tego wielkiego wspólnego przedsięwzięcia inwestycyjnego wnieśliśmy liczący się wkład.</u>
<u xml:id="u-32.23" who="#PiotrJaroszewicz">W roku bieżącym zakończona zostanie także budowa linii przesyłowej najwyższego napięcia, łączącej Związek Radziecki z połączonym systemem energetycznym pozostałych krajów członkowskich RWPG. Dzięki zespolonemu wysiłkowi zwiększa się w Związku Radzieckim produkcja surowców dla hutnictwa żelaza na potrzeby krajów RWPG.</u>
<u xml:id="u-32.24" who="#PiotrJaroszewicz">Oto niektóre tylko rezultaty wspólnej działalności krajów socjalistycznych. Trwają prace nad perspektywicznym, sięgającym 1990 roku, programem współpracy w dziedzinie energetyki, paliw i surowców, rolnictwa, przemysłu spożywczego oraz przemysłu maszynowego i przemysłu wyrobów rynkowych. Objęte tym programem przedsięwzięcia służyć będą coraz pełniejszemu zaspokajaniu potrzeb gospodarki i ludności krajów członkowskich.</u>
<u xml:id="u-32.25" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoka Izbo! Uwarunkowania, o których mówiłem, miały istotny wpływ na zaopatrzenie gospodarki w surowce i materiały, w półprodukty, części i podzespoły. W 1977 roku poważna część przedsiębiorstw odczuwała braki w zaopatrzeniu. Szczególnie dotkliwy był deficyt produktów chemicznych. Nie mogliśmy sobie jednak pozwolić na wyrównanie wszystkich powstałych w zaopatrzeniu niedoborów importem z krajów kapitalistycznych.</u>
<u xml:id="u-32.26" who="#PiotrJaroszewicz">Dążymy do optymalnego wykorzystania krajowej bazy paliwowo-energetycznej i surowcowej. Prowadzimy w tym celu poważne przedsięwzięcia inwestycyjne. Wkładany w nie wysiłek jest nieodzowny dla zaspokojenia potrzeb doraźnych, jak również dla umocnienia fundamentów długofalowego rozwoju naszego kraju. Budowa Huty „Katowice”, Rybnickiego Zagłębia Węgla Koksującego, lubelskiego zagłębia węglowego, zagłębia węgla brunatnego i energetyki w Bełchatowie, rozbudowa nowych obiektów zagłębia miedziowego, budowa nowych zakładów energetycznych, chemicznych i innych obiektów — to niełatwy, ale konieczny obowiązek naszego pokolenia wobec teraźniejszości i wobec przyszłości.</u>
<u xml:id="u-32.27" who="#PiotrJaroszewicz">Staramy się racjonalnie gospodarować posiadanymi paliwami, energią i surowcami. Wzmacniamy w tej mierze odpowiedzialność resortów i zjednoczeń. Widzimy też na tym odcinku jeszcze bardzo poważne braki. W obniżaniu materiałochłonności rozwoju gospodarki, w oszczędzaniu paliw i energii, surowców i materiałów, we wdrażaniu materiałooszczędnych konstrukcji i technologii widzimy najwyższej rangi problem i ważne zadanie dla konferencji samorządu robotniczego, dla wszystkich ogniw gospodarki, nauki i techniki.</u>
<u xml:id="u-32.28" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Kształtujemy proces inwestycyjny w gospodarce w rozmiarach odpowiadających możliwościom kraju. Udział inwestycji w dochodzie narodowym wydatnie zmalał.</u>
<u xml:id="u-32.29" who="#PiotrJaroszewicz">Wysiłek i środki koncentrowaliśmy na inwestycjach kończonych, które mogą szybko podjąć produkcję. Rozwijaliśmy też proces modernizacji i odnawiania trwałego majątku narodowego i tworzyliśmy po temu korzystne warunki. Wzrósł udział inwestycji modernizacyjnych w ogólnych nakładach na przemysł.</u>
<u xml:id="u-32.30" who="#PiotrJaroszewicz">Poważne środki skupiliśmy w dziedzinach decydujących o realizacji programu społecznego i fundamentach ekonomiki kraju, przede wszystkim na budownictwie mieszkaniowym, gospodarce żywnościowej, produkcji dla potrzeb rynku oraz przedsięwzięciach surowcowo-energetycznych i transportowych.</u>
<u xml:id="u-32.31" who="#PiotrJaroszewicz">Zabiegamy również o to, aby i pozostałe obiekty były realizowane zgodnie z planem. Równie ważne dla społeczeństwa są bowiem inwestycje w służbie zdrowia, w oświacie, w handlu i usługach. Sprawy terminowości i jakości wykonania tych inwestycji otoczymy szczególną troską władz terenowych, a także będziemy ze wszech miar wspierać ich realizację.</u>
<u xml:id="u-32.32" who="#PiotrJaroszewicz">Podjęliśmy wiele przedsięwzięć, które mają na celu poprawę efektywności i dyscypliny inwestowania, terminowe przekazywanie inwestycji do użytku i dochodzenie do planowanych zdolności produkcyjnych, a także przeciwdziałanie przekraczaniu kosztów budowy.</u>
<u xml:id="u-32.33" who="#PiotrJaroszewicz">Szczególną uwagę poświęcamy sprawnej realizacji inwestycji w energetyce. Nastąpiła tam znaczna poprawa, a także w transporcie, zwłaszcza w transporcie kolejowym.</u>
<u xml:id="u-32.34" who="#PiotrJaroszewicz">Oceniając szybkie tempo inwestowania w latach 1971–1976 częściowo w oparciu o kredyty — i związane z tym wysokie zaangażowanie inwestycyjne, warto sobie uświadomić, że była to można by powiedzieć niepowtarzalna szansa, którą wykorzystaliśmy dla rozwoju kraju. Gdybyśmy tej szansy w latach 1971–1976 nie wykorzystali, kraj nasz znajdowałby się dziś na innym poziomie rozwoju i znacznie trudniej byłoby nam przeciwstawić się obecnie złożonym uwarunkowaniom i realizować nasze cele społeczne.</u>
<u xml:id="u-32.35" who="#PiotrJaroszewicz">Oceniając zakres rzeczowy realizacji inwestycji w 1977 r., należy brać pod uwagę, że część zadań inwestycyjnych świadomie realizowaliśmy wolniej po to, ażeby móc przyspieszyć i rozszerzyć rozmiary inwestycji w podstawowych kierunkach.</u>
<u xml:id="u-32.36" who="#PiotrJaroszewicz">Jest chyba rzeczą zrozumiałą, że powiększając nakłady na te działy gospodarki, które uznaliśmy za szczególnie doniosłe, nie zwiększając udziału inwestycji w dochodzie narodowym — nie mogliśmy równocześnie w uprzednio ustalonych terminach zrealizować zadań w innych dziedzinach i to tym bardziej, że niektóre z nich bez żadnej szkody mogą po prostu trochę poczekać. Musiało więc to wpłynąć w określony sposób na wielkość i stopień rzeczowej realizacji planu w 1977 r., o czym mówili niektórzy obywatele posłowie.</u>
<u xml:id="u-32.37" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Systematycznie wzrasta udział produkcji kierowanej na rynek wewnętrzny i na eksport, przy jednoczesnym ograniczaniu produkcji dla celów inwestycyjnych. Jest to korzystna, strukturalna tendencja.</u>
<u xml:id="u-32.38" who="#PiotrJaroszewicz">Kluczowe znaczenie mają wszelkie działania służące poprawie efektywności gospodarowania. Robimy w tym kierunku wiele, nie robimy wszystkiego. Postęp uzyskany w 1977 roku nie był jednak zadowalający. W przemyśle osiągnięto bowiem zaledwie 1-procentową obniżkę kosztów w stosunku do 1,5-procentowej, założonej w planie. W budownictwie zamiast planowanej obniżki o 0,7% nastąpił wzrost kosztów o 0,4%.</u>
<u xml:id="u-32.39" who="#PiotrJaroszewicz">Obniżanie kosztów produkcji niezmiennie pozostaje w centrum uwagi wszystkich zainteresowanych ogniw gospodarczych i administracji. Konieczne jest też skuteczne przeciwdziałanie naruszaniu relacji pomiędzy wzrostem płac a wzrostem produkcji i wydajności pracy. Kluczową sprawą jest przyspieszenie poprawy jakości produkcji, gdyż postęp jest tu ciągle jeszcze niewystarczający.</u>
<u xml:id="u-32.40" who="#PiotrJaroszewicz">Wielką wagę przywiązujemy do postępu naukowo-technicznego. Stworzyliśmy ludziom nauki i techniki sprzyjające warunki rozwoju w wykonywaniu ich pracy. Intensywnie kształcimy kadry i rozbudowujemy potencjał szkół wyższych i instytutów naukowo-badawczych. Modernizacja przemysłu rozszerza znacznie zapotrzebowanie i chłonność na innowacje, tworzy coraz lepsze warunki dla wykorzystania rosnącego potencjału intelektualnego i materialnego, jakim dysponują nasza naukami technika. Z uchwał XII Plenum KC partii wynika dla Rządu wiele zobowiązań. Program ich realizacji zostanie przedstawiony Wysokiej Izbie jesienią.</u>
<u xml:id="u-32.41" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! W 1977 roku budżet państwa został zrealizowany pomyślnie. Plan dochodów budżetowych wykonano z nadwyżką, o czym zadecydowały wzrastające wpłaty gospodarki uspołecznionej. Stanowiły one ponad 95% ogólnych dochodów budżetu. Pomyślnie zrealizowano również wpływy z tytułu podatków i opłat od gospodarki nie uspołecznionej i od ludności. Jeśli chodzi o wydatki, to środki budżetowe przeznaczyliśmy między innymi na dopłaty do gospodarki żywnościowej w wysokości ponad 250 mld zł, w tym na dopłaty do cen detalicznych żywności — 116 mld zł, na obronę i bezpieczeństwo kraju, na gospodarkę komunalną, a także na gospodarkę komunalno-mieszkaniową, na wzrost świadczeń społecznych, sferę usług socjalnych i na rozwój kultury. Zapewniając te priorytety stosowaliśmy jednocześnie zasadę wzmożonej oszczędności w wydatkowaniu środków budżetowych na utrzymanie administracji.</u>
<u xml:id="u-32.42" who="#PiotrJaroszewicz">Zgadzam się z redaktorem naczelnym „Trybuny Ludu”, że administracja może pomyśleć o oszczędnościach papieru. Trudno mi będzie jednak przekonać przemysł, aby przystąpił do ograniczenia 'opakowań i ich zużycia, ponieważ mamy tu — jak wielu Obywateli Posłów wie — sporo hamulców na drodze przekazywania towarów z przemysłu na rynek z powodu braku opakowań, między innymi i papierowych. Sprawę jednakże dokładnie rozważymy.</u>
<u xml:id="u-32.43" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Omawiając wyniki minionego roku, muszę jednocześnie podkreślić fakty, które nie mogły pozostać bez wpływu na start do zadań tegorocznych. Otóż w rok 1978 weszliśmy ze znacznymi obciążeniami w bilansie płatniczym i ze zmniejszonym stanem zapasów niektórych surowców i materiałów, szczególnie np. w przemyśle lekkim. Na konsekwencje tych zjawisk nałożyły się kłopoty, jakie w I kwartale br. wystąpiły w energetyce i transporcie. W całym I półroczu utrzymywał się wysoki ponadplanowy wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną i cieplną. Głównym tego powodem było długotrwałe, trwające do połowy maja utrzymywanie się niskich temperatur i w związku z tym znaczne przedłużanie okresu grzewczego. Był to nie znany dotychczas, najdłuższy okres grzewczy na przestrzeni ostatnich lat.</u>
<u xml:id="u-32.44" who="#PiotrJaroszewicz">Sytuacja ta sprawiła, że dodatkowe, ponadplanowe zużycie węgla na produkcję energii elektrycznej i cieplnej wyniosło prawie półtora miliona ton. Wobec spadku zapasów węgla stawia to ostro sprawę oszczędzania węgla i energii w całej gospodarce, w ciągu całego roku, w lecie, jesienią i zimą.</u>
<u xml:id="u-32.45" who="#PiotrJaroszewicz">Biorąc pod uwagę te okoliczności, wyniki realizacji zadań w I półroczu br. są pozytywne. W stosunku do I półrocza 1976 r. wartość produkcji przemysłowej wzrosła o 6,2%. Skup żywca zwiększył się o 10%. Globalne przychody pieniężne ludności o 9%. Sprzedaż detaliczna towarów prawie o 8%. Wzrósł eksport, obniżył się import.</u>
<u xml:id="u-32.46" who="#PiotrJaroszewicz">Niepokoi nas niewykonanie półrocznych zadań na pewnych ważnych odcinkach. Dotyczy to m.in. produkcji niektórych ważnych surowców i materiałów oraz towarów rynkowych, o czym była mowa. Na Krajowej Naradzie Przedstawicieli Samorządu Robotniczego zadania dotyczące odrobienia opóźnień, zwłaszcza w produkcji towarów rynkowych i eksportowych, zostały postawione w centrum uwagi kadry gospodarczej i organizacji partyjnych, samorządów i załóg.</u>
<u xml:id="u-32.47" who="#PiotrJaroszewicz">Możemy stwierdzić z pełnym uznaniem, że odbywające się powszechnie konferencje samorządów robotniczych odpowiadają na apel towarzysza Edwarda Gierka właściwie ukierunkowanymi i owocnymi działaniami.</u>
<u xml:id="u-32.48" who="#PiotrJaroszewicz">Została wytworzona korzystna atmosfera społeczno-polityczna, pobudzono aktywność społeczną, podjęte zostały środki w dziedzinie zaopatrzenia. Czynniki te tworzą w kompleksie warunki do wykonania zadań planu za cały 1978 rok.</u>
<u xml:id="u-32.49" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatele Posłowie! Zgodnie z linią programową VII Zjazdu partii, uznaną za wspólną przez sojusznicze Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, Stronnictwo Demokratyczne i miliony bezpartyjnych — konsekwentnie kroczymy, pomimo piętrzących się trudności, drogą zgodną z istotą polityki społeczno-gospodarczej lat siedemdziesiątych, drogą jedynie słuszną, choć znacznie bardziej skomplikowaną. Kształtując tempo wzrostu produkcji przemysłu, skalę inwestowania w sposób dostosowany do realnych możliwości gospodarki, przegrupowujemy dalej siły i środki w taki sposób, aby zapewnić możliwie optymalną realizację głównych zadań rozwoju kraju i urzeczywistnić program społeczny.</u>
<u xml:id="u-32.50" who="#PiotrJaroszewicz">Przegrupowanie środków na te cele objęło w 1977 r. i 1978 r. nakłady inwestycyjne sięgające kwoty 100 mld zł. Posunięcia takie do łatwych nie należą. Wymagają bowiem stałego czuwania, aby globalne nakłady inwestycyjne nie przekroczyły założonego poziomu. Nie ukrywamy, że niejednokrotnie wiąże się z tym konieczność przesunięcia w czasie szeregu poważnych inwestycji w sferze nie objętej priorytetem. Jest to jednak nieuchronna i obiektywna konieczność, podyktowana aktualną sytuacją na froncie inwestycyjnym. Nie wszędzie i nie od razu wystąpiło zrozumienie tej sprawy. Były też i potknięcia, które korygowaliśmy w toku tej niełatwej pracy.</u>
<u xml:id="u-32.51" who="#PiotrJaroszewicz">Przegrupowanie środków dotyczyło także sfery produkcji, handlu zagranicznego, zatrudnienia i płac. Dzięki temu podstawowe cele społeczne są realizowane, a w niektórych dziedzinach nawet przyspieszane w stosunku do założeń planu 5-letniego.</u>
<u xml:id="u-32.52" who="#PiotrJaroszewicz">Suma pieniężnych świadczeń społecznych państwa na rzecz ludności wzrosła w pierwszym półroczu, w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, o blisko 20%. Jest to istotne przyspieszenie w stosunku do tempa wzrostu produkcji materialnej. W bieżącym roku świadczenia społeczne osiągną poziom przewidziany na ostatni rok planu 5-letniego. Podjęliśmy nowe, ważne decyzje rozszerzające krąg osób uprawnionych do korzystania ze świadczeń socjalnych państwa.</u>
<u xml:id="u-32.53" who="#PiotrJaroszewicz">Szczególną opieką otaczamy weteranów pracy i rodziny wielodzietne. Rozszerzamy opiekę nad matką i dzieckiem. W I półroczu br. wypłaty rent i emerytur wyniosły prawie 53 mld zł, tzn. — były o ponad 10 mld zł wyższe niż przed rokiem. Przeciętna renta i emerytura wyniosła w I półroczu br. około 2 200 zł i wzrosła z górą o 18%. W rezultacie uległa znacznej poprawie relacja średniej emerytury do średniej płacy.</u>
<u xml:id="u-32.54" who="#PiotrJaroszewicz">Dzięki dokonanej z dniem 1 maja br. kolejnej podwyżce płac minimalnych poprawiła się ich relacja do płac przeciętnych. Podnosząc przychody pieniężne ludności, z niesłabnącą uwagą i troską traktujemy sprawę odpowiedniego zwiększania podaży towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-32.55" who="#PiotrJaroszewicz">Przedmiotem codziennego zainteresowania Rządu są sprawy budownictwa mieszkaniowego. Weszliśmy w okres stopniowej, ale coraz wyraźniejszej poprawy warunków mieszkaniowych ludności. Potrzeby są jednak nadal ogromne.</u>
<u xml:id="u-32.56" who="#PiotrJaroszewicz">Rząd skupia uwagę na likwidacji powstałych w tej dziedzinie opóźnień i zaległości oraz na tworzeniu podstaw do realizacji sukcesywnie rosnących zadań w latach następnych. Świadczy o tym dodatkowe przeznaczenie w roku 1977 na budownictwo mieszkaniowe i zbrojenie terenów 7 mld zł, a wraz z tym wzmocnienie potencjału przedsiębiorstw wykonawczych i dalszy rozwój potencjału budownictwa mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-32.57" who="#PiotrJaroszewicz">Podjęte działania przyniosły już pierwsze rezultaty. W pierwszym półroczu br. oddano do użytku znacznie więcej mieszkań niż w tym samym okresie roku ubiegłego, mimo iż odrabialiśmy opóźnienia z 1977 r. Łącznie ich powierzchnia użytkowa wzrosła w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego o przeszło 20%. O konsekwentnej realizacji programu mieszkaniowego świadczy też kolejny, 14-procentowy wzrost nakładów na gospodarkę komunalną.</u>
<u xml:id="u-32.58" who="#PiotrJaroszewicz">Wysoki Sejmie! Dzięki prowadzonej od 1971 roku polityce, która łączy w jedno dynamiczny rozwój kraju z poprawą warunków życia społeczeństwa, w ojczyźnie naszej nastąpiły zasadnicze i pozytywne przeobrażenia.</u>
<u xml:id="u-32.59" who="#PiotrJaroszewicz">Rozwinęliśmy i unowocześniliśmy potencjał ekonomiczny Polski, zwiększyliśmy zdolności produkcyjne przemysłu, transportu, budownictwa i pozostałych działów gospodarki. Zapewniamy naukę ogółowi dzieci i młodzieży, pracę — wszystkim dorosłym, coraz lepszą opiekę weteranom pracy.</u>
<u xml:id="u-32.60" who="#PiotrJaroszewicz">Realizujemy wielkie przedsięwzięcia inwestycyjne, tworząc podstawy do pomyślnego rozwoju Polski dziś i w przyszłości. Konsekwentnie realizowany jest program budownictwa mieszkaniowego. Prowadzimy na coraz szerszą skalę techniczną rekonstrukcję rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-32.61" who="#PiotrJaroszewicz">Trwają przygotowania do reformy systemu edukacji narodowej. W obecnej fazie prace koncentrują się na upowszechnianiu wychowania przedszkolnego, rozbudowie sieci zbiorczych szkół gminnych i doskonaleniu kadr nauczycielskich.</u>
<u xml:id="u-32.62" who="#PiotrJaroszewicz">Do ważnych osiągnięć dodać należy dalsze umocnienie siły obronnej naszego kraju, ładu, dyscypliny, porządku publicznego i dalsze umacnianie socjalistycznej praworządności. Zawdzięczamy to naszym ludowym siłom zbrojnym, których chlubny jubileusz 35-lecia powołania i działalności obchodzić będziemy w roku bieżącym. Zawdzięczamy to oddanym sprawie ludowej ojczyzny organom Milicji Obywatelskiej, służbie bezpieczeństwa i wymiaru sprawiedliwości. Również dzięki naszej polityce zagranicznej wzrosła rola i znaczenie Polski na arenie międzynarodowej. Ugruntowaliśmy pozycję naszego kraju jako trwałego rzecznika pokoju i walki o jego utrwalenie, jako aktywnego realizatora postanowień helsińskiej konferencji.</u>
<u xml:id="u-32.63" who="#PiotrJaroszewicz">W ciągu ostatnich 7 lat nasz dochód narodowy wytworzony zwiększył się o około 80%. Sprzedaż produkcji i usług przemysłu uspołecznionego wzrosła ponad dwukrotnie. Produkcja rolna — mimo skutków czterech kolejnych niepomyślnych dla niej lat — zwiększyła się o około 18%.</u>
<u xml:id="u-32.64" who="#PiotrJaroszewicz">Majątek trwały w gospodarce narodowej jest obecnie w stosunku do 1970 roku większy o 53%, w tym wartość produkcyjnych środków trwałych — o 77%.</u>
<u xml:id="u-32.65" who="#PiotrJaroszewicz">Fundusz spożycia w przeliczeniu na jednego mieszkańca wzrósł o 65%, a płaca realna zwiększyła się o 50%. Wydatki bieżące budżetu państwa na urządzenia socjalno-kulturalne wzrosły ponad dwukrotnie.</u>
<u xml:id="u-32.66" who="#PiotrJaroszewicz">Pogłębiliśmy i umocniliśmy nasze stosunki gospodarcze z zagranicą. Znacznie szerzej włączyliśmy się do międzynarodowej wymiany gospodarczej. Dokonaliśmy poważnego kroku naprzód w rozwijaniu socjalistycznego podziału pracy i integracji gospodarczej. Wzrósł autorytet i pozycja Polski na arenie międzynarodowej.</u>
<u xml:id="u-32.67" who="#PiotrJaroszewicz">Nasz potencjał gospodarczy jest dziś znacznie większy niż na początku bieżącej dekady. Reprezentuje on nową, wyższą jakość. Dzięki temu możemy przezwyciężać trudności, jakie napotykamy na drodze naszego rozwoju.</u>
<u xml:id="u-32.68" who="#PiotrJaroszewicz">Przyznane w roku bieżącym nagrody państwowe w dziedzinie nauki, techniki, kultury i sztuki licznemu gronu twórców dzieł szczególnie wartościowych dla naszego kraju są również dowodem wielostronnej, bardzo różnorodnej i bogatej w treści poznawcze i artystyczne twórczości we wszystkich działach naszego życia społeczno-gospodarczego i kulturalnego, którą szczególną opieką otacza nasza partia i władze państwowe. W bilansach dokonywanych z okazji 34 rocznicy narodzin Polski Ludowej — świadomi swoich możliwości i obowiązków — z optymizmem patrzymy w przyszłość, widzimy pełną realność osiągnięcia celów, jakie partia postawiła przed naszym narodem. Za główny obowiązek uważamy podnoszenie jakości pracy na wszystkich szczeblach i stanowiskach, rozwijanie inicjatywy społeczno-produkcyjnej, oszczędne gospodarowanie środkami produkcji, wnoszenie przez każdą Polkę i każdego Polaka rosnącego wkładu w realizację programu VII Zjazdu partii, w budowę siły socjalistycznej Polski i pomyślności jej obywateli.</u>
<u xml:id="u-32.69" who="#PiotrJaroszewicz">Podstawowe znaczenie dla osiągnięcia tych celów będzie miało — co podkreślono na Krajowej Naradzie Przedstawicieli Samorządu Robotniczego — pełne wykonanie planu bieżącego roku. „Obecnie — powiedział na tej naradzie towarzysz Edward Gierek — sprawą najważniejszą, decydującą staje się realizacja zadań, jakie wspólnie wytyczyliśmy. Na tym musimy skupić całą uwagę, skoncentrować wszystkie siły i środki”.</u>
<u xml:id="u-32.70" who="#PiotrJaroszewicz">Jest to obecnie podstawowe zadanie Rządu, wszystkich jego ogniw i całej administracji, główny przedmiot naszej bieżącej działalności.</u>
<u xml:id="u-32.71" who="#PiotrJaroszewicz">Dziękuję Wam, Obywatele Posłowie, za uwagę.</u>
<u xml:id="u-32.72" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Premierowi.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejWerblan">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#AndrzejWerblan">Proponowany przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdań Rządu z wykonania planu i budżetu w 1977 r. — jest Obywatelom Posłom przedstawiony w sprawozdaniu Komisji (druk nr 91).</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem proponowanej uchwały — proszę o podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm zatwierdzał jednomyślnie sprawozdania Rządu z wykonania narodowego planu społeczno-gospodarczego w 1977 r. oraz budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1977 r.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#AndrzejWerblan">Obywatele Posłowie! Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — po rozpatrzeniu sprawozdań Rządu z wykonania planu i budżetu za rok 1977 — przedstawiła wniosek w przedmiocie absolutorium dla Rządu (druk nr 92).</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#AndrzejWerblan">Komisja, podkreślając potrzebę dalszych konsekwentnych działań zmierzających zwłaszcza do poprawy sytuacji rynkowej i umocnienia równowagi ekonomicznej stwierdza, że działalność Rządu w 1977 r. była zgodna z uchwałą o narodowym planie społeczno-gospodarczym i ustawą budżetową na rok 1977. Komisja wnosi, aby Wysoki Sejm podjął następującą uchwałę:</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#AndrzejWerblan">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej udziela Rządowi absolutorium za okres od 1 stycznia 1977 r. do 31 grudnia 1977 r.”. Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem proponowanej uchwały — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm jednomyślnie przyjął proponowaną uchwałę, a tym samym udzielił Rządowi absolutorium za 1977 r.</u>
<u xml:id="u-33.16" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji: Nauki i Postępu Technicznego, Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości o rządowych projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-33.17" who="#AndrzejWerblan">1) o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” (druki nr 93 i 95),</u>
<u xml:id="u-33.18" who="#AndrzejWerblan">2) o ustanowieniu tytułu honorowego „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” (druki nr 94 i 96).</u>
<u xml:id="u-33.19" who="#AndrzejWerblan">Głos ma sprawozdawca poseł Zdzisław Grudzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZdzisławGrudzień">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Komisji: Obrony Narodowej, Nauki i Postępu Technicznego oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi sprawozdanie o rządowych projektach ustaw:</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ZdzisławGrudzień">— o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” oraz — o ustanowieniu tytułu honorowego „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#ZdzisławGrudzień">W dniach od 27 czerwca do 5 lipca całe nasze społeczeństwo z głębokim wzruszeniem, a jednocześnie z wielką dumą śledziło i przeżywało lot pierwszego polskiego kosmonauty. W powszechnej opinii lot ten stał się wydarzeniem historycznym. W ramach wspólnego, wielostronnego programu „Interkosmos” na pokładzie orbitalnego kompleksu naukowego „Salut-6” — „Sojuz-30” odpowiedzialne zadanie wykonała radziecko-polska załoga w składzie: dowódca — dwukrotny Bohater Związku Radzieckiego, radziecki lotnik-kosmonauta, dziś już generał major Piotr Klimuk i Polak, oficer ludowego Wojska Polskiego mjr dypl. pilot Mirosław Hermaszewski.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#ZdzisławGrudzień">Wspólny lot kosmiczny, zapowiedziany na XII Plenum KC PZPR przez I Sekretarza Komitetu Centralnego towarzysza Edwarda Gierka, stał się rzeczywistością i zakończył się pełnym sukcesem.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#ZdzisławGrudzień">Historyczną doniosłość tego faktu, stanowiącego szczególnie dobitny symbol polsko-radzieckiej przyjaźni, podkreśliła Rada Najwyższa ZSRR, nadając naszemu kosmonaucie zaszczytny tytuł Bohatera Związku Radzieckiego, Order Lenina i medal Złotej Gwiazdy. Sekretarz Generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR towarzysz Leonid Breżniew gratulując mu tych wysokich odznaczeń, powiedział między innymi: „Syn Ojczyzny Kopernika przebywał w Kosmosie. Można być z tego dumnym”. Całe nasze społeczeństwo przyjęło tę wypowiedź z wielką satysfakcją.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#ZdzisławGrudzień">Jutro na forum Sejmu będziemy witać majora Mirosława Hermaszewskiego oraz jego kosmicznego dowódcę i współtowarzysza lotu generała majora Piotra Klimuka. Witać ich będziemy w przededniu 34 rocznicy Manifestu Lipcowego.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#ZdzisławGrudzień">Polska Ludowa rodziła się w ogniu wyzwoleńczej walki z hitlerowskim faszyzmem. Wolność wywalczona z największym poświęceniem i okupiona najwyższą ceną krwi radzieckich i polskich żołnierzy uzyskała niewzruszony fundament we władzy ludu pracującego — władzy, która zapoczątkowała i przeprowadziła w naszym kraju socjalistyczne przeobrażenia społeczno-ustrojowe. Dzięki dalekowzrocznej polityce partii klasy robotniczej uczyniliśmy z patriotyzmu naszego narodu wielką siłę motoryczną wszechstronnego rozwoju i postępu kraju, historycznego awansu Polski, budowy jej nowej, godnej pozycji w Europie i świecie.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#ZdzisławGrudzień">Nie ma takiego miejsca na mapie Polski, nie ma dziedziny życia społecznego, gospodarczego i politycznego, które nie uległyby głębokim przeobrażeniom w ciągu 34 lat budowy socjalizmu. Wszystkie przemiany zostały przyspieszone w ostatnich latach w rezultacie polityki partii proklamowanej przez VI Zjazd i rozwiniętej w uchwałach VII Zjazdu naszej partii.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#ZdzisławGrudzień">Osiągnięcia te są rezultatem ofiarnego wysiłku klasy robotniczej, ludzi pracy, całego narodu. Są one zarazem pięknym świadectwem internacjonalistycznej współpracy ze Związkiem Radzieckim. Dzięki temu od lat 10 Polska wraz z innymi krajami socjalistycznymi, w ramach programu „Interkosmos”, uzyskają również możliwość współudziału w badaniach kosmicznych, będących jednym z wiodących kierunków współczesnego postępu naukowego i technicznego. Stwarza on możliwość wzbogacenia i zdynamizowania nauki polskiej, przyniesie w efekcie korzyści społeczno-gospodarcze, zapewnia współudział Polaków w opanowywaniu przez ludzkość przestrzeni kosmicznej.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#ZdzisławGrudzień">Wspólny polsko-radziecki lot kosmiczny uwieńczył dotychczasowe nasze współdziałanie w szeregu eksperymentach naukowo-badawczych i otworzył nowy etap udziału Polski w badaniach kosmosu.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#ZdzisławGrudzień">Wysoka Izbo! Przedłożony projekt ustawy o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” ma na celu upamiętnienie tego historycznego wydarzenia, wyróżnienie pierwszego Polaka kosmonauty, jak również tych, którzy w przyszłości pójdą jego śladem. Ustanowienie tytułu honorowego o tak wysokiej randze świadczyć będzie o znaczeniu, jakie przypisujemy udziałowi Polski w lotach i badaniach kosmicznych. Tytuł ten stanowić będzie równocześnie dla kosmonauty nagrodę za osobisty wielostronny trud przygotowań do kosmicznej wyprawy; za prowadzone w kosmosie badania naukowe, za ogromny wysiłek psychofizyczny, za męstwo w czasie wykonywania lotu.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#ZdzisławGrudzień">Obywatele Posłowie! Nasz kraj ma wspaniałe siły zbrojne, dobrze wyposażone i wyszkolone, doskonale dowodzone, godne naszych najlepszych tradycji. Sprawy obrony kraju są zawsze w centrum uwagi kierownictwa partii, osobiście towarzysza Edwarda Gierka. W braterskim sojuszu z Armią Radziecką, z siłami państw Układu Warszawskiego Wojsko Polskie jest niezawodną strażą bezpieczeństwa w pokojowej pracy narodu.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#ZdzisławGrudzień">Doniosła tu jest misja polskich lotników.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#ZdzisławGrudzień">Od nich wymaga się szczególnie wiele, tak pod względem kwalifikacji, jak i wartości ideowo-moralnych.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#ZdzisławGrudzień">W roku 35-lecia ludowego Wojska Polskiego dużą polityczną wymowę mieć będzie także ustanowienie honorowego tytułu „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”. Nadawany on będzie przez Radę Państwa na wniosek Ministra Obrony Narodowej najbardziej zasłużonym i wytrawnym pilotom wojskowym, którzy w toku wieloletniej służby wnieśli szczególnie duży wkład w rozwój lotnictwa, w umacnianie jego gotowości bojowej i szkolenie kadr lotniczych, którzy posiadając wysokie kwalifikacje specjalistyczne przyczynili się osobiście do znaczących usprawnień technicznych lub organizacyjnych, wykazali wzorowe zdyscyplinowanie i szczególne walory polityczno-moralne.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#ZdzisławGrudzień">W intencji ustawy przyznawanie tego tytułu honorowego dla wybitnie zasłużonych pilotów wojskowych będzie wyrazem uznania za ich zawodowe mistrzostwo, efektywną służbę i wykonywanie wysoce odpowiedzialnych zadań obronnych.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#ZdzisławGrudzień">Projektowane ustawy upoważniają Radę Państwa do określenia wzorów odznak „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” i „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” jako zewnętrznych symboli tych tytułów honorowych. Rada Państwa określi także tryb przedstawiania wniosków o wyróżnienie tymi tytułami i wręczania odznak.</u>
<u xml:id="u-34.17" who="#ZdzisławGrudzień">Wysoka Izbo! Sejmowe Komisje Obrony Narodowej, Nauki i Postępu Technicznego oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości rozpatrzyły wszechstronnie, uwzględniając również opinie sejmowej Komisji Prac Ustawodawczych przedstawione Wysokiej Izbie projekty ustaw o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” oraz o ustanowieniu tytułu honorowego „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
<u xml:id="u-34.18" who="#ZdzisławGrudzień">Powszechne jest uznanie społeczeństwa dla udziału Polski Ludowej w najbardziej ambitnych przedsięwzięciach naukowo-technicznych współczesnej doby, realizowanych obecnie na nowym, jakościowo wyższym etapie współdziałania w lotach kosmicznych. Celowe będzie uczczenie tego ważnego w historii socjalistycznej Polski wydarzenia i utrwalenia go w pamięci pokoleń oraz danie wyrazu wysokiej oceny ofiarności i wysiłku wybitnie zasłużonych pilotów wojskowych. Biorąc to pod uwagę, wnoszę w imieniu sejmowych Komisji Obrony Narodowej, Nauki i Postępu Technicznego oraz Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekty obu ustaw zgodnie z drukami sejmowymi nr 95 i 96.</u>
<u xml:id="u-34.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję obywatelowi posłowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#AndrzejWerblan">Ozy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie projektów ustaw?</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#AndrzejWerblan">Możemy zatem przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisje — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Również nikt.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu tytułu honorowego „Lotnik Kosmonauta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do głosowania drugiej ustawy.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o ustanowieniu tytułu honorowego „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” w brzmieniu proponowanym przez Komisje, to jest bez poprawek — proszę podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Również nikt.</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu tytułu honorowego „Zasłużony Pilot Wojskowy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
<u xml:id="u-35.15" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Powołanie na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-35.16" who="#AndrzejWerblan">Proszę o zabranie głosu Prezesa Rady Ministrów Obywatela Piotra Jaroszewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PiotrJaroszewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę przedstawić Wysokiemu Sejmowi wniosek o powołanie Zygmunta Najdowskiego na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PiotrJaroszewicz">Zygmunt Najdowski urodził się w 1932 roku w Cerkwicy woj. bydgoskie w rodzinie inteligenckiej. Ukończył wyższe studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i uzyskał dyplom magistra filologii polskiej.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PiotrJaroszewicz">Po ukończeniu studiów w roku 1957 podjął pracę w szkolnictwie ogólnokształcącym w charakterze nauczyciela. W tym też roku został wybrany sekretarzem Zarządu Wojewódzkiego Związku Młodzieży Polskiej w Bydgoszczy, a następnie — I sekretarzem Komitetu Uczelnianego PZPR przy Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#PiotrJaroszewicz">W 1959 roku został powołany na stanowisko zastępcy kierownika Wydziału Propagandy w Komitecie Wojewódzkim PZPR w Bydgoszczy. W latach 1960–1964 był pracownikiem Komitetu Centralnego PZPR, a od 1964 do 1969 r. — wiceprzewodniczącym Zarządu Głównego ZMS.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#PiotrJaroszewicz">W latach 1970–1978 pracował w aparacie partyjnym PZPR na kierowniczych stanowiskach. Od 1973 r. pełnił funkcję sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Zielonej Górze, a od 1975 do 1978 był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Toruniu.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#PiotrJaroszewicz">W czerwcu br. został powołany na dotychczas zajmowane stanowisko podsekretarza stanu — I zastępcy Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#PiotrJaroszewicz">Od VII Zjazdu partii jest członkiem Komitetu Centralnego PZPR. Poseł na Sejm PRL VII kadencji, członek sejmowej Komisji Nauki i Postępu Technicznego.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#PiotrJaroszewicz">Proszę Wysoka Sejm o zatwierdzenie przedłożonego wniosku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję Obywatelowi Premierowi.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego przez Prezesa Rady Ministrów wniosku?</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#AndrzejWerblan">Przypominam, że zgodnie z art. 51 regulaminu — Sejm powołuje i odwołuje członków Rządu zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana liczba posłów.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#AndrzejWerblan">Na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej proponuję podjęcie uchwały w sprawie powołania obywatela Zygmunta Najdowskiego na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#AndrzejWerblan">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem powyższej uchwały — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#AndrzejWerblan">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#AndrzejWerblan">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — podjął uchwałę w sprawie powołania obywatela Zygmunta Najdowskiego na stanowisko Ministra Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Zmiany w składzie osobowym komisji sejmowych (druk nr 98).</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#AndrzejWerblan">Odpowiednie propozycje Konwentu Seniorów w tej sprawie zostały Obywatelom Posłom doręczone.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-37.16" who="#AndrzejWerblan">Jeśli zatem nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja Konwentu Seniorów została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-37.17" who="#AndrzejWerblan">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-37.18" who="#AndrzejWerblan">Uważam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie zmian w składzie osobowym komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-37.19" who="#AndrzejWerblan">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zamknięcia sesji Sejmu (druk nr 99).</u>
<u xml:id="u-37.20" who="#AndrzejWerblan">Konwent Seniorów przedstawia Wysokiemu Sejmowi propozycję podjęcia uchwały, zamieszczonej w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 99, a dotyczącej zamknięcia czwartej sesji Sejmu z dniem 21 lipca 1978 r.</u>
<u xml:id="u-37.21" who="#AndrzejWerblan">Czy są jakieś uwagi w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-37.22" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-37.23" who="#AndrzejWerblan">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm przyjął proponowaną przez Konwent Seniorów uchwałę.</u>
<u xml:id="u-37.24" who="#AndrzejWerblan">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-37.25" who="#AndrzejWerblan">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie zamknięcia czwartej sesji Sejmu z dniem 21 lipca 1978 r.</u>
<u xml:id="u-37.26" who="#AndrzejWerblan">Prezydium Sejmu — w porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuje, aby Wysoki Sejm zatwierdził w dniu dzisiejszym doręczony Obywatelom Posłom porządek dzienny 18 uroczystego posiedzenia Sejmu w dniu 21 lipca br., w brzmieniu następującym: „Upamiętnienie lotu pierwszego Polaka w kosmos”.</u>
<u xml:id="u-37.27" who="#AndrzejWerblan">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-37.28" who="#AndrzejWerblan">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-37.29" who="#AndrzejWerblan">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny jutrzejszego posiedzenia — Sejm zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-37.30" who="#AndrzejWerblan">Na sekretarzy tego posiedzenia powołuję posłów Mariannę Nawrot i Marka Ordona.</u>
<u xml:id="u-37.31" who="#AndrzejWerblan">Protokół prowadzić będzie poseł Marianna Nawrot.</u>
<u xml:id="u-37.32" who="#AndrzejWerblan">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-37.33" who="#AndrzejWerblan">Informuję Wysoką Izbę, że do Prezydium Sejmu wpłynęła Odpowiedź Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych na interpelację posła Mieczysława Medeńskiego w sprawie niezawieszania prawa do emerytury lub renty w stosunku do osób prowadzących zakłady rzemieślnicze na wsi. Odpowiedź ta została przekazana interpelantowi.</u>
<u xml:id="u-37.34" who="#AndrzejWerblan">Proszę Obywatelkę Sekretarza Posła Bronisławę Grochowską o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BronisławaGrochowska">1. W 15 minut po zakończeniu obrad Sejmu odbędzie się posiedzenie Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej — w sali plenarnych obrad Sejmu.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BronisławaGrochowska">2. W godzinę po zakończeniu obrad Sejmu odbędą się posiedzenia następujących Komisji sejmowych: Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Oświaty a Wychowania, Pracy i Spraw Socjalnych, Przemysłu Lekkiego, Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#BronisławaGrochowska">3. W godzinę i 30 minut po zakończeniu obrad Sejmu odbędzie się posiedzenie Komisji Nauki i Postępu Technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejWerblan">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejWerblan">Na tym kończymy 17 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#AndrzejWerblan">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#AndrzejWerblan">Następne, uroczyste posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniu jutrzejszym, jak to przed chwilą zostało uchwalone.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#AndrzejWerblan">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 17 min. 05)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>