text_structure.xml 129 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 11 min. 5.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przewodniczy na posiedzeniu Marszałek Sejmu Jan Dembowski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanDembowski">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanDembowski">Protokoły 6 i 7 posiedzeń Sejmu uważam za przyjęte, gdyż nie wniesiono przeciw nim zarzutów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanDembowski">Prezydium Sejmu ustaliło porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia, który został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia?</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanDembowski">Nikt głosu nie zabiera.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanDembowski">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Ustawodawczych o dekretach:</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanDembowski">a) z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie ustawy z dnia 10 Iipca 1952 r. o obowiązkowych dostawach zbóż (Dz.U. Nr 33, poz. 133),</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanDembowski">b) z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie dekretu z dnia 28 sierpnia 1952 r. o obowiązkowych dostawach ziemniaków (Dz.U. Nr 33, poz. 134),</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JanDembowski">c) z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych (Dz.U. Nr 50, poz. 244),</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JanDembowski">d) z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach mleka (Dz.U. Nr 50, poz. 245) — (druk nr 28).</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JanDembowski">Głos ma sprawozdawca poseł Wacław Schayer.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WacławSchayer">Wysoki Sejmie! Dekrety o obowiązkowych dostawach zboża, ziemniaków, mleka i żywca, o których zatwierdzenie wnosić będę w imieniu Komisji Spraw Ustawodawczych, stanowią podstawę prawną dla umacniana jednego z najważniejszych ogniw spójni gospodarczej między miastem a wsią, jednego z najważniejszych odcinków braterskiej współpracy chłopów pracujących z klasą robotniczą nad rozwojem całokształtu naszej gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WacławSchayer">Znaczenie obowiązujących dostaw jako stałego i podstawowego czynnika naszego systemu gospodarczego polega na tym, aby ten wielki bochen chleba, jakim jest nasz dochód narodowy, był sprawiedliwie dzielony, aby ten bochen stawał się z roku na rok coraz to większy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WacławSchayer">To znaczenie obowiązkowych dostaw — sprawdzone w ciągu paru lat, które upłynęły od czasu ich wprowadzenia — występuje ze szczególną wyrazistością w świetle tez przedzjazdowych, uchwalonych przez IX Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, oraz w świetle przedstawionych wczoraj Sejmowi postanowień i dalszych zamierzeń Rządu, opartych na tezach przedzjazdowych i przewidujących zastosowanie szeregu skutecznych środków dla osiągnięcia szybkiego i nieustannego wzrostu produkcji rolnej w indywidualnych gospodarstwach chłopskich, spółdzielniach produkcyjnych i PGR-ach. Wiele z tych środków dotyczy bezpośrednio albo pośrednio obowiązkowych dostaw; wiele z nich w oparciu o rozpatrywane przez nas dekrety już zaczęło działać.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WacławSchayer">Dekrety o obowiązkowych dostawach, przedłożone Wysokiemu Sejmowi do zatwierdzenia, służyć będą skutecznie sprawie realizacji tego wielkiego programu rozwoju rolnictwa, który wysunięty został przez IX Plenum. Te dekrety i oparte na nich przepisy wykonawcze to jeszcze jeden dowód, że słowo Partii pociąga za sobą natychmiast czyny. To jeszcze jeden dowód, że w działalności Partii i Rządu istnieje absolutna zgodność słów i czynów — programu i działania.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WacławSchayer">W związku z dekretem o zmianie ustawy z dnia 10 Iipca 1952 r. o obowiązkowych dostawach zbóż oraz z nowymi dekretami o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych i mleka — chciałbym zwrócić uwagę na niektóre zagadnienia dotyczące obowiązkowych dostaw, szczególnie doniosłe dla sprawy dalszego umocnienia sojuszu robotniczo-chłopskiego, dalszego rozwijania całokształtu naszej gospodarki narodowej i podnoszenia stopy życiowej ludzi pracy miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WacławSchayer">Rząd zapewnił rolnictwu na rok 1954 olbrzymią ilość pasz treściwych, wynoszącą trzy ćwierci miliona ton, to jest o 45% więcej niż w 1953 r. Należy stwierdzić, że możliwość dostarczenia rolnictwu tak wielkich zasobów pasz treściwych jest jak najściślej związana z wykonaniem obowiązkowych dostaw zboża.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#WacławSchayer">Tezy przedzjazdowa i oparte na nich decyzje Rządu przynoszą olbrzymią i wszechstronną pomoc dla rozwoju hodowli, a jednocześnie dekrety o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych i mleka rozszerzają system zwolnień i obniżeń wymiaru dostaw, a ponadto wprowadzają szeroko rozwinięty system premii, ulg dla poparcia wszelkich poczynań mało i średniorolnych chłopów, którzy przystąpią do rozwijania hodowli w swoich gospodarstwach. Jednocześnie Rząd znacznie zwiększa rozmiary kontraktacji bydła i trzody chlewnej, co pociąga za sobą rozszerzenie rozmiarów zaopatrzenia gospodarstw chłopskich w pasze z zasobów państwowych.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#WacławSchayer">Setki tysięcy gospodarstw mało i średniorolnych chłopów będą mogły obecnie dostarczać więcej żywca w ramach kontraktacji i więcej mleka, w ramach ponadobowiązkowych dostaw. Uzyskana za te dostawy dodatkowa pasza pozwoli tym gospodarstwom rozwinąć swoją hodowlę, zarówno pod względem ilości pogłowia jak i użytkowości.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#WacławSchayer">W gminie Nekla pow. średzkiego, woj. poznańskiego, magazyn paszowy znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie punktu skupu. Trzeba było widzieć, jak całymi tygodniami chłopi małorolni, przywożący do punktu skupu po kilka worków jako całe swoje zobowiązanie w zbożu, odjeżdżali sprzed magazynu paszowego z kopiastymi wozami otrąb i owsa. Jest to zjawisko codzienne i powszechne tam, gdzie chłopi pracujący rozwijają hodowlę w swoich gospodarstwach i poza tym, co należy się od nich z tytułu obowiązkowych dostaw, posiadają poważne nadwyżki produkcji hodowlanej na kontraktację i ponadobowiązkowe dostawy.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#WacławSchayer">Jak wielką pomoc daje nasz system kontraktacji i premii paszowych chłopom rozwijającym intensywnie hodowlę, mówi przykład 10-hektarowego rolnika ob. Bryksa z gromady Wrotków, pow. Krotoszyn, który dostarczył ponad plan w 1953 r. 20 bekonów i otrzymał za nie około 4 ton pasz treściwych. Takich rolników są tysiące i tysiące we wszystkich naszych województwach. W wyniku rozwoju hodowli w indywidualnych gospodarstwach chłopi z gminy Rozdrożew, pow. Krotoszyn, wykonując w pełni plan obowiązkowych dostaw uzyskali z tytułu kontraktacji i dostaw ponadobowiązkowych 138 ton pasz treściwych z rezerw państwowych, na cele rozwoju hodowli tylko w ciągu września i października br.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#WacławSchayer">Całe woj. poznańskie właśnie z tych rezerw, które uzyskuje państwo głównie dzięki obowiązkowym dostawom, otrzymało w tym roku ponad 90 tys. ton pasz treściwych. Tak więc również i na odcinku popierania hodowli poprzez pomoc paszową widoczne jest olbrzymie znaczenie systemu obowiązkowych dostaw i kontraktacji dla realizacji polityki sojuszu robotniczo-chłopskiego i umocnienia spójni gospodarczej miasta i wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#WacławSchayer">We wczorajszej debacie była mowa o poważnych cyfrach wzrostu obsady na 100 ha, zwłaszcza trzody chlewnej w gospodarstwach chłopskich woj. poznańskiego i w niektórych innych województwach. Gdyby ten wzrost zbadać w poszczególnych grupach gospodarstw, to okaże się, że zwiększenie obsady trzody chlewnej i bydła w gospodarstwach średniorolnych i części małorolnych — chociaż wciąż jeszcze niedostateczne — jest jednak wyższe od przeciętnego wzrostu obsady w gospodarce indywidualnej.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#WacławSchayer">Jest to niewątpliwy dowód zgodności zasad, na których ociera się wymiar obowiązkowych dostaw, i systemu kontraktacji z polityką sojuszu robotniczo-chłopskiego, która zmierza do zapewnienia chłopom pracującym coraz to większych możliwości rozwijania ich gospodarki, a zwłaszcza hodowli. Zgodnie z tą polityką przy zastosowanych obecnie środkach popierania hodowli znacznie zwiększy się ilość pasz treściwych idących z zasobów państwowych dla chłopów mało i średniorolnych.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#WacławSchayer">Dekrety o obowiązkowych dostawach mleka i żywca dają wielkiej liczbie gospodarstw, zwłaszcza mało i średniorolnych możliwość uzyskania ulg, zwolnień, a nawet umorzeń zaległości w dostawach obowiązkowych mleka. Spowoduje to, że gospodarstwa te znacznie większą część swego mleka dostarczać będą po wyższej cenie i uzyskiwać za nie premię paszową.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#WacławSchayer">Należy zwrócić uwagę w tym miejscu na poważne braki i błędy, które istnieją w dystrybucji pasz treściwych. Mamy stałe zjawisko niemal we wszystkich województwach, że równocześnie występuje i nadmiar i niedobór pasz treściwych. Np. w województwie poznańskim w miesiącach jesiennych przy pewnym niedoborze pasz treściwych, należących się chłopom za żywiec i mleko, mieliśmy remanenty tych pasz. Jest to skutek wadliwej dystrybucji pasz. W związku ze sprawą znacznego zwiększenia zaopatrzenia w pasze należy na to zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#WacławSchayer">System obowiązkowych dostaw uregulowany pod względem prawnym w omawianych dekretach daje wielkie możliwości zwiększenia hodowli w całości, a w szczególności hodowli w gospodarstwach mało i średniorolnych chłopów i w spółdzielniach produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#WacławSchayer">Oczywiście elementy kułacko-spekulanckie nie życzyłyby sobie tak intensywnego popierania rozwoju hodowli w gospodarstwach chłopów pracujących. Ponieważ obowiązkowe dostawy służą tej polityce, elementy te także i z tego powodu raz po raz ponawiają swoje ataki na obowiązkowe dostawy, zwłaszcza zboża, widząc w nich przejaw popierania interesów mało i średniorolnych chłopów i przejaw Ograniczania możliwości wyzyskiwania tych chłopów.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#WacławSchayer">Zdarzyło się w powiecie grójeckim, że odwiedziłem kułaka w jego zagrodzie. Co prawda nie wybierałem się do kułaka, tylko do gminnego instruktora rolnego, aby z nim wyjaśnić kiepski stan podorywek i siewu poplonów. Okazało się, że adres był ten sam, bo gminny instruktor rolny był synem kułaka. W gospodarstwie kułackim zastaliśmy pełną chlewnię, coś około 20 tuczników i 3 maciory. „Zanim przyszły te planowe skupy — wyjaśnił kułak — to tyłem nigdy nie trzymał. Dopiero od 1951 roku tak się morduję” Oczywiście wtedy kułak wołał zaopatrywać małorolnych chłopów w paszę treściwą po odpowiednio wyśrubowanych cepach i w ten sposób zagarniać owoce cudzego trudu włożone w hodowlę. Teraz musi sam pracować. Obowiązkowe dostawy przekreśliły jego machinacje, państwo może bowiem w oparciu o ich pełne i terminowe wykonanie w szerokim stopniu dopomagać paszami treściwymi pracującym chłopom rozwijającym hodowlę, a kułak może i powinien sam brać się do rozwijania hodowli.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#WacławSchayer">Nie tylko te kułacko-spekulanckie metody wyzysku zostały ograniczone dzięki wprowadzeniu obowiązkowych dostaw. Przy szybko rosnącym zatrudnieniu poza rolnictwem nieustannie zwiększa się zapotrzebowanie na chleb. W tym roku w porównaniu z 1949 r. zapotrzebowanie na chleb i przetwory zbożowe było większe o około 65%. W chleb zaopatruje się nie tylko z górą 14 milionów ludności miast, ale i setki tysięcy, jeśli nie miliony, rodzin chłopskich, zwłaszcza tych, z których jedna lub kilka osób stale dorabia w miastach. Jest to sytuacja zasadniczo różna od tej, która istniała za rządów obszarniczo-kapitalistycznych, kiedy to dla milionów rodzin chłopskich nie chleb był głównym pożywieniem, tylko barszcz i kartofle, a w miastach setki tysięcy bezrobotnych i półbezrobotnych zadowalać się musiały cienką kromką chleba. Elementy kułacko-spekulanckie chciałyby wykorzystać dla siebie tę nową sytuację. Kiedy wielkie dzieło Planu 6-letniego nabierało rozmachu w latach 1950–1951, ponawiały się ataki tych elementów na nasz system zaopatrzenia, w którym poważną rolę grają obowiązkowe dostawy. Były to ataki bezpośrednie w formie prób sabotowania obowiązkowych dostaw, albo pośrednie w formie spekulacyjnego śrubowania cen zboża tak, aby przekroczyły one cenę chleba. Te spekulanckie ataki skutecznie udaremnia system obowiązkowych dostaw.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#WacławSchayer">Nie tylko zresztą odnośnie tej sprawy rozwija się kułacko-spekulancka działalność w dziedzinie sabotażu obowiązkowych dostaw i utrudniania sytuacji zbożowej. Mieliśmy w tym roku i w ubiegłym przykłady, kiedy to środowiska spekulanckie raczej szły na to, aby poważną część zboża wręcz, zmarnować, aby zawołczyć względnie innym sposobem zniszczyć zboże czy mąkę, byle tylko wytworzyć trudności na rynku zaopatrzenia i móc rozpętać spekulację.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#WacławSchayer">W świetle tych faktów jasne jest, że klauzule karne zawarte w dekretach o obowiązkowych dostawach, przewidujące karanie tego rodzaju postępowania, są ze wszech miar sprawiedliwe.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#WacławSchayer">Każda trudność, jak susza w 1951 r. lub tegoroczny częściowy nieurodzaj żyta, bywa wykorzystywana przez kułackie elementy do ataków na obowiązkowe dostawy. Próbowano przy tym szantażu polegającego na tym, aby przeciwstawić obowiązkowemu skupowi zboża potrzeby hodowli. Doświadczenie wykazało, że sprawa wygląda wręcz odwrotnie. Potwierdził to poważny wzrost pogłowia osiągnięty w 1952 r., tj. po roku suszy. Potwierdza to fakt, że i w tym roku — w roku częściowego nieurodzaje żyta — w znacznej mierze dzięki wygraniu walki o skup z kułacko-spekulanckimi elementami Rząd potrafił zmobilizować olbrzymie środki na cele szybszego niż dotychczas rozwoju hodowli, o których była mowa wczoraj w Sejmie. Potwierdzają to fakty w terenie. Podczas gdy w sierpniu i wrześniu elementy kułacko-spekulanckie próbowały śrubować ceny zbóż na legalnym i nielegalnym rynku, to obecnie, gdy kampania skupu dobiega do zwycięskiego końca, ceny te w wielu okolicach znacznie spadły. Na przykład od paru dni w powiecie Chojnice, który wykonał plan skupu w 100%, na wolnym rynku dzień w dzień pojawiają się poważne ilości zboża.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#WacławSchayer">Wszystko to w całej pełni uzasadnia słuszność zasad zawartych w dekretach o obowiązkowych dostawach. Chłopi docenili to również w tegorocznej kampanii skupowej i w zdecydowany sposób dali odprawę tym, którzy utrudniali realizację obowiązkowych dostaw.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#WacławSchayer">W związku z dekretami o obowiązkowych dostawach na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że Rząd zgodnie z tezami przedzjazdowymi utrzymuje rozmiary obowiązkowych dostaw na niezmienionym poziomie, przy jednoczesnym skierowaniu olbrzymich środków pomocy, dla mało i średniorolnych gospodarstw i spółdzielni produkcyjnych. Chłopi pracujący indywidualnie i spółdzielcy otrzymają więcej nawozów, więcej i lepszych maszyn, będą lepiej zaopatrywani w doborowy materiał siewny i wyjściowy materiał hodowlany, rośnie pomoc paszowa. Słowem mamy wszystkie dane, aby uzyskać więcej z hektara, więcej z chlewni i obory. Natomiast dostawy pozostają na tym samym poziomie przy jednoczesnej dalszej rozbudowie systemu premii za kontraktowane produkty. Oznacza to, że Rząd daje chłopom pomoc w zwiększeniu nadwyżek na wysoko opłacalną sprzedaż w ramach kontraktacji i wolnego rynku.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#WacławSchayer">Oto braterska dłoń klasy robotniczej wyciągnięta do chłopów pracujących — braterska pomoc w walce o szybszy wzrost zamożności i kultury mas pracujących na wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#WacławSchayer">Chłopi z radością witają tę pomoc, cenią ją wysoko i odpowiadają na nią podwojeniem wysiłków w dziedzinie wzrostu produkcji i dalszym zacieśnianiem braterskiej współpracy z klasą robotniczą nad rozwojem całokształtu naszej gospodarki narodowej — tej współpracy, której ogniwem, i to jednym z najważniejszych, są obowiązkowe dostawy.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#WacławSchayer">Walka o wzrost produkcji i o wykonanie wszystkich obowiązków wobec państwa stanowi nierozerwalną całość. Stale też kułacki sabotaż prowadzony przeciwko podniesieniu produkcji w gospodarce chłopskiej idzie w parze z sabotowaniem obowiązkowych dostaw. Odrzucając precz awanturnicze, szkodliwe zapędy w kierunku likwidacji kułactwa trzeba sabotażowi kułackiemu, zarówno w dziedzinie podnoszenia produkcji jak i wykonywania obowiązkowych dostaw, przeciwstawić się skuteczniejszymi niż dotychczas środkami.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#WacławSchayer">W ścisłym i bezpośrednim związku z obowiązkowymi dostawami pozostaje sprawa pełnego zagospodarowania odłogów. Przedłożone Sejmowi do zatwierdzenia dekrety przewidują zwolnienie na okres 3 lat z obowiązkowych dostaw żywca i mleka odłogów i innych niezagospodarowanych użytków rolnych, przydzielonych indywidualnym gospodarstwom lub przekazanych do użytkowania spółdzielniom produkcyjnym. Ma to szczególnie doniosłe znaczenie dla spółdzielni produkcyjnych, dla których w 1953 r. na skutek przyznania dodatkowych użytków rolnych nie wniesionych przez członków spółdzielni zobowiązania w mleku i zwierzętach rzeźnych wzrosły. Wprowadzenie nowego przepisu pozwoli spółdzielniom na. pełne zagospodarowani przekazanych im użytków rolnych w okresie pierwszych trzech lat bez obowiązku zwiększenia obowiązkowych dostaw żywca i mleka.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#WacławSchayer">Nakaz pełnego zagospodarowania areału, a jednocześnie wykonanie zadań wynikających z dekretów o obowiązkowych dostawach wymaga niezwłocznego zapewnienia w każdej gminie użytkowników dla każdego hektara ziemi. Sprawa ta jak najściślej wiąże się z kampanią skupu, z wykonaniem obowiązkowego skupu. Trzeba skończyć ze szkodliwymi metodami manipulowani gruntami Funduszu Ziemi w sposób spekulancki i niewłaściwego ich uprawiania. Konieczne jest również w interesie wykonania zadań, wynikających z dekretów o obowiązkowych dostawach, przyśpieszenie wydania przepisów wykonawczych do dekretu o pełnym zagospodarowaniu użytków rolnych.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#WacławSchayer">Na wielu terenach istnieje poważny nieład w ewidencji użytków rolnych, co utrudnia stosowanie przepisów dekretów o obowiązkowych dostawach.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#WacławSchayer">Na przykład w powiecie Turek obciążono obowiązkowymi dostawami grunty zalesione i było wiele kłopotów i trudności w związku z realizacją tegorocznej kampanii skupu. Trzeba stwierdzić, że przedłużanie aż do siewów wiosennych załatwienia sprawy zapewnienia użytkowników dla każdego hektara użytków rolnych w każdej gminie bardzo źle wpływa na stan ich zagospodarowania, prowadzi do utrzymania półodłogów i odłogów, co odbija się ujemnie na poziomie produkcji i na samym skupie.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#WacławSchayer">Należy zwrócić uwagę na doniosłą zmianę, którą przewiduje dekret o obowiązkowych dostawach ziemniaków. Słusznie postawiona jest sprawa rozciągnięcia obowiązkowych dostaw ziemniaków również na działki przyzagrodowe chłopów — członków spółdzielni produkcyjnych. Najważniejsza zmiana polega na przyjęciu za podstawę — przy obliczaniu wymiaru obowiązkowych dostaw ziemniaków — hektarów fizycznych, a nie jak dotychczas przeliczeniowych. Przy tym podział gospodarstw na grupy odbywa się jak dotychczas na podstawie ilości posiadanych przez nie hektarów przeliczeniowych. Zachowane zostały ponadto ulgi dla gospodarstw o znacznej części gruntów V i VI. klasy. Zmiany te uzasadnia fakt, że w plonach ziemniaków nie ma tak wielkiej rozpiętości ze względu na klasę gleby, jak w plonach zbóż, przy tym nie najwyższe klasy gruntów, a raczej III i IV klasa dają najlepsze plony ziemniaków.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#WacławSchayer">Dalsza zmiana dotyczy zmiany terminu dostaw ziemniaków. Zamiast dwóch terminów jesiennego i wiosennego wprowadzony jest obecne jeden termin jesienny i to jest niewątpliwie słuszne, bowiem ułatwia zapewnienie pełnego zaopatrzenia w ziemniaki i utrzymania sprawiedliwych cen w okresie wiosennym aż do nowych zbiorów. Wymaga to. jednak zwrócenia szczególnej uwagi na prawidłowe kopcowanie ziemniaków i kontrole kopców, zarówno w GS-ach jak i w PSS i MHD.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#WacławSchayer">Chłopi z zadowoleniem przyjmą zaliczenie na obowiązkowe dostawy ziemniaków wczesnych i przemysłowych. Przyniesie to chłopom poważne korzyści i udogodnienia oraz ułatwi zaopatrzenie miast i przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#WacławSchayer">Wiceprezes Rady Ministrów, referując wczoraj program szerokich zamierzeń Rządu w kierunku realizacji tez IX Plenum o przyśpieszeniu rozwoju produkcji rolnej w gospodarstwach mało i średniorolnych, przedstawił zasady rozszerzenia systemu zwolnień i ulg w zakresie dostaw mleka i zwierząt rzeźnych. Nie ma potrzeby powtarzania tutaj odnośnych przepisów zawartych w omawianych dekretach.</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#WacławSchayer">W związku ze stosowaniem dekretów o obowiązkowych dostawach należy wysunąć pod adresem Ministerstwa Skupu postulat uproszczenia systemu dokumentacji i bardziej jasnego i zwięzłego formułowania, zwłaszcza tych druków, które otrzymuje chłop. Konieczne też jest o wiele skuteczniejsze niż dotychczas instruowanie i kontrolowanie podstawowej komórki Ministerstwa Skupu, jaką jest gminna delegatura tego Ministerstwa. Nad tą komórką brak jest dostatecznej opieki zarówno ze strony prezydium gminnej rady narodowej, jak i ze strony delegatury powiatowej Ministerstwa Skupu. Trzeba usunąć częste błędy i nieład w ewidencji i sprawozdawczości, wynikające częściowo z lekceważenia tej sprawy przez współdziałające instytucje, zwłaszcza przez przemysł ziemniaczany, Centralny Zarząd Handlu Owocami i Warzywami, zakłady mleczarskie, niektóre GS-y i instytucje kontraktujące.</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#WacławSchayer">Wprowadzona w dekrecie o zmianie ustawy o obowiązkowych dostawach zbóż zasada dokonywania rozliczeń z tytułu kontraktacji dopiero po zrealizowaniu umów kontraktacyjnych stawia z jeszcze większą ostrością sprawę terminowego dostarczania odpowiednich dokumentów przez instytucje kontraktujące.</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#WacławSchayer">Szczególnie źle przedstawia się sprawa dokumentacji na odcinku obowiązkowych dostaw mleka, gdzie w ewidencji trafiają się wypadki beznadziejnego chaosu. Np. w powiecie Lipno nie można było do niedawna ustalić, kto wykonał, a kto nie wykonał obowiązkowych dostaw, a nawet ilu ludzi jest obowiązanych do dostaw.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#WacławSchayer">W zakresie obowiązkowych dostaw mleka konieczne jest radykalne zerwanie z tolerowaniem absolutnego lekceważenia kontroli nad określaniem procentu tłuszczu, co jest równoznaczne z tolerowaniem nadużyć.</u>
          <u xml:id="u-3.39" who="#WacławSchayer">Z trzech zlewni w powiecie Grójec, w których byłem na jesieni, ani jedna nie przestrzegała przepisów o kontroli pobierania próbek i określania procentu tłuszczu w mleku. W zakładzie mleczarskim w Belsku w tymże powiecie, mimo że zakład ten ma liczny personel i dobre wyposażenie techniczne, nie można było dorobić się zamka i kluczyka do szafeczki, gdzie są przechowywane próbki mleka dostarczanego do zlewni, która mieści się w tym zakładzie.</u>
          <u xml:id="u-3.40" who="#WacławSchayer">Aparat Ministerstwa Skupu ma do wykonania zadania wielkiego znaczenia politycznego i gospodarczego. Aby aparat ten sprostał tym zadaniom, konieczne jest o wiele staranniejsze niż dotychczas dobieranie ludzi. Konieczne jest oczyszczenie aparatu Ministerstwa Skupu z elementów obcych klasowo. Ministerstwo Skupu powinno wyciągnąć wnioski z tegorocznej kampanii skupu.</u>
          <u xml:id="u-3.41" who="#WacławSchayer">Nade wszystko trzeba z aparatem Ministerstwa Skupu prowadzić pracę polityczną i szkolić go zawodowo. Trzeba w większym niż dotychczas stopniu aparat Ministerstwa Skupu nastawić na współpracę z gminnymi radami narodowymi i aktywem politycznym gmin i gromad.</u>
          <u xml:id="u-3.42" who="#WacławSchayer">Wysuwając te krytyczne uwagi i postulaty pod adresem aparatu powołanego do wykonywania zadań wynikających z omawianych dekretów, trzeba stwierdzić, że dla realizacji tych zadań decydujące znaczenie ma przede wszystkim postawa mas chłopskich, praca aktywu politycznego gromad i gmin, kierownictwo tym aktywem na szczeblu powiatu oraz praca rad narodowych wszystkich szczebli, zwłaszcza gminnych i powiatowych rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-3.43" who="#WacławSchayer">Istotny sens dekretów o obowiązkowych dostawach jako oręża walki o umocnienie sojuszu robotniczo-chłopskiego, o rozwój gospodarki chłopskiej, o rozwój całokształtu gospodarki narodowej — ukazują z całą jasnością tezy IX Plenum i oparte na nich uchwały Rządu. Chłopi pracujący rozumieją to znaczenie obowiązkowych dostaw i dlatego w swej podstawowej masie wykonują je w terminie i w całości zgodnie ze swoim patriotycznym sumieniem i z prawem.</u>
          <u xml:id="u-3.44" who="#WacławSchayer">Zatwierdzając te dekrety przyjmujemy na siebie obowiązek, który tak określił Prezes Rady Ministrów Bolesław Bierut:</u>
          <u xml:id="u-3.45" who="#WacławSchayer">„Chodzi o to, aby każdy chłop małorolny i średniorolny zrozumiał, że najżywotniej odpowiada jego interesom całokształt polityki ekonomicznej państwa ludowego w stosunku do chłopskiej gospodarki, polityki pogłębiania spójni gospodarczej między miastem i wsią. Całokształt tej polityki obejmuje zarówno pomoc produkcyjną ze strony państwa w postaci właściwego zaopatrzenia w maszyny rolnicze, narzędzia, budulec, nasiona itp., kredyty na zakup krów dla małorolnych, usługi POM i GOM, pomoc agrotechniczną i weterynaryjną, jak i chłopskie dostawy obowiązkowe artykułów rolnych uruchomione przez państwo bodźce ekonomiczne w postaci opłacalnych cen na artykuły rolne w kontraktacji lub w skupie ponadobowiązkowym, wreszcie zapewnienie zbytu wolnorynkowego nadwyżek produkcji chłopskiej?</u>
          <u xml:id="u-3.46" who="#WacławSchayer">Dekrety o obowiązkowych dostawach, służąc potrzebom całości naszej gospodarki, służąc umocnieniu sojuszu robotniczo-chłopskiego, służą jednocześnie sprawie, którą tezy przedzjazdowe uznały za naczelną i najpilniejszą — służą sprawie szybszego wzrostu stopy życiowej mas pracujących w mieście i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.47" who="#WacławSchayer">Komisja Spraw Ustawodawczych stawia wniosek:</u>
          <u xml:id="u-3.48" who="#WacławSchayer">Wysoki Sejm raczy powziąć następującą uchwałę:</u>
          <u xml:id="u-3.49" who="#WacławSchayer">Sejm zatwierdza dekrety:</u>
          <u xml:id="u-3.50" who="#WacławSchayer">a) z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie ustawy z dnia 10 Iipca 1952 r. o obowiązkowych dostawach zbóż (Dz. U. Nr 33, poz. 133),</u>
          <u xml:id="u-3.51" who="#WacławSchayer">b) z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie dekretu z dnia 28 sierpnia 1952 r. o obowiązkowych dostawach ziemniaków (Dz. U. Nr 33, poz. 134),</u>
          <u xml:id="u-3.52" who="#WacławSchayer">c) z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych (Dz. U. Nr 50, poz. 244),</u>
          <u xml:id="u-3.53" who="#WacławSchayer">d) z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach mleka (Dz. U. Nr 50, poz. 245).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanDembowski">Otwieram dyskusję nad wygłoszonym sprawozdaniem.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanDembowski">Do głosu zapisany jest poseł woj. bydgoskiego Władysław Kuźniar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WładysławKuźniar">Wysoki Sejmie! Przedłożone Sejmowi do zatwierdzenia cztery dekrety obejmują całokształt obowiązkowych dostaw wsi.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WładysławKuźniar">Od ich realizacji w pełni i w terminie w wysokim stopniu zależy wykonanie tego wielkiego programu rozwoju rolnictwa, który przedstawił wczoraj Rząd w przemówieniu Wiceprezesa Rady Ministrów ob. Nowaka.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WładysławKuźniar">Obowiązkowe dostawy służą nie tylko sprawie zaopatrzenia ludności miast. Obowiązkowe dostawy sprzyjają również sprawie wzrostu produkcji rolnej, zwłaszcza w gospodarstwach mało i średniorolnych, które dzięki systemowi obowiązkowych dostaw uzyskują od państwa poważną pomoc, m.in. w postaci premii w otrębach, w węglu itp. za dostawy ponadobowiązkowe. System ten stanowi poważną zachętę do rozwijania hodowli do takich rozmiarów, aby osiągnąć jak największe nadwyżki na kontraktację i wolny rynek.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#WładysławKuźniar">Wprowadzone obecnie w myśl tez IX Plenum KC PZPR dalsze ulgi i obniżki jeszcze bardziej zachęcają pracujących chłopów do podnoszenia produkcji. Nasza gospodarka, w której obowiązkowe dostawy łącznie z popieraniem produkcji pracujących chłopów przez państwo stanowią podstawową zasadę, wykazała już swoją słuszność mimo wciąż jeszcze niedostatecznych osiągnięć rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#WładysławKuźniar">Widać to na przykładzie województwa bydgoskiego. U nas straty spowodowane wojną w pogłowiu wynosiły: w bydle 57%, w trzodzie chlewnej 72%, w owcach 48% — na 100 ha użytków rolnych było zaledwie bydła 18,3 szt., trzody chlewnej 10,3 szt. oraz owiec 8,4 szt.; a już na koniec Planu 3-letniego uzyskaliśmy na 100 ha użytków rolnych bydła 28 szt., trzody chlewnej 35,9 szt. i owiec 8,5 szt. W okresie zaś pierwszych czterech lat Planu 6-letniego pogłowie zwierząt wzrosło w trzodzie chlewnej o 56%, w owcach o 96%, w bydle o 8%.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#WładysławKuźniar">Cyfry te najwyraźniej wskazują, że mało zrobiliśmy na odcinku podniesienia hodowli bydła rogatego.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#WładysławKuźniar">Stąd też powstaje zadanie dla naszego województwa, a nawet — sądzę że się nie mylę — dla całego kraju, zwrócić szczególną uwagę na dwie sprawy. Jedna sprawa — to o wiele większy niż dotychczas wysiłek samych chłopów, aby skończyć z marnotrawieniem wielu środków, będących w posiadaniu każdego gospodarstwa, aby podnieść swoje plony i rozwinąć hodowlę. Druga sprawa — to udzielanie jak największej pomocy masom pracującego chłopstwa w walce o podniesienie przede wszystkim hodowli bydła. Tę pomoc powinny dać władze terenowe i organizacje społeczno-polityczne.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#WładysławKuźniar">Masy pracujących chłopów w oparciu o pomoc państwa konsekwentnie z roku na rok podnosiły produkcję, stwarzając bazę dla zaopatrzenia klasy robotniczej i podniesienia swego dobrobytu. Ale nie było to jeszcze dostateczne. Pomoc państwa dodatnio wpłynęła na rozszerzenie materiału reprodukcyjnego i użytkowego. Szereg powziętych uchwał i ich realizacja zabezpieczały rozwój hodowli poprzez wprowadzanie obowiązkowych dostaw, kontraktacji nadwyżek i związaną z tym pomoc hodowlaną w postaci pasz, węgla, premii pieniężnej itp.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#WładysławKuźniar">Szeroko rozbudowana sieć leczenia weterynaryjnego i wzmożona opieka ze strony służby weterynaryjnej zapewnia lepsze warunki zdrowotne dla zwierząt, a co za tym idzie ma wpływ na zwiększenie się produkcyjności inwentarza. Pomoc udzielana przez służbę zootechniczno-weterynaryjną, choć wiele dopomogła chłopom pracującym, nie była jednak dostateczna. Instruktarz nie był systematyczny, nie uwzględniał w dostatecznym stopniu miejscowych warunków. Szczególnie słaba jest praca służby zootechnicznej, a właśnie w dziedzinie hodowli wciąż jeszcze jest dużo zacofania i marnotrawstwa. Wskutek tego wielu mało i średniorolnych chłopów nie uzyskuje dostatecznie dużych nadwyżek na kontraktację i wolną sprzedaż.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#WładysławKuźniar">Błędy te niejednokrotnie wykorzystywał wróg klasowy — kułak, który różnymi metodami próbował sabotować rozwój hodowli, zwłaszcza w tych gromadach, gdzie narastała atmosfera sprzyjająca przebudowie wsi, starając się jednocześnie poderwać obowiązkowe dostawy.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#WładysławKuźniar">Jedna z przyczyn słabego rozwoju hodowli bydła — to przede wszystkim brak doceniania zagadnienia rozszerzenia i zabezpieczenia bazy paszowej tak ze strony wsi, jak ze strony władz terenowych. Brak walki o zabezpieczenie bazy paszowej uwydatnił się w zaniedbywaniu łąk i pastwisk, w zaniedbywaniu rozszerzenia upraw roślin pastewnych, a szczególnie strączkowych. Za mało poczyniono wysiłków w kierunku upowszechnienia wiedzy rolniczej, za mało popularyzowano zdobycze nowoczesnej agrotechniki, jak również za mało docierano bezpośrednio do gromady. Poważnym brakiem było to, że nie widziano w chłopie producenta, a przeważnie sprzedawcę.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#WładysławKuźniar">Jasno i zdecydowanie niedociągnięcia dotychczasowe sprecyzowało IX Plenum KCPZPR i wytyczyło drogę w tezach przedzjazdowych. Sens tej polityki polega na tym, ażeby w okresie najbliższych lat uzyskać wzrost produkcji rolnej przy poważnym wzroście sektora socjalistycznego na wsi, przy wzmocnieniu ekonomicznym gospodarstw mało i średniorolnych. Naszym zadaniem jest uruchomić wszystkie do dyspozycji stojące dźwignie, zmobilizować cały aparat służby rolnej, gospodarczy aparat skupu, aby w ścisłym powiązaniu z organizacjami masowymi w gromadzie — pod kierownictwem instancji partyjnych — w najkrótszym czasie wprowadzić w życie zadania postawione w tezach.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#WładysławKuźniar">W hodowli zwierząt istnieją wielkie rezerwy oraz możliwości znacznego wzrostu produkcji hodowlanej i zwiększenia pogłowia. Uruchomienie na początek choćby niewielkiej części tych rezerw da milionom gospodarstw chłopskich wielkie nadwyżki produktów hodowlanych na kontraktację i wolny rynek, a tym samym znacznie podniesie dochodowość mało i średniorolnych gospodarstw. W gospodarstwach, które zerwą z zacofaniem, które zatroszczą się o gnojownie i komposty, zajmą się pielęgnacją łąk, wprowadzą kwaterowy wypas bydła, będą siać poplony, śródplony i między-plony, wprowadzą do płodozmianu motylkowe i strączkowe rośliny pastewne, założą doły silosowe itp. — w tych wszystkich gospodarstwach obowiązkowe dostawy stanowić będą zaledwie drobną część nadwyżek przeznaczonych na zbyt. Cała reszta będzie mogła być zakontraktowana lub sprzedawana na wolnym rynku.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#WładysławKuźniar">Niestety dotychczas zaledwie mały procent chłopów stosuje te metody. Również mały odsetek chłopów stosuje metody zootechniki, jak racjonalne dawkowanie paszy, racjonalne przygotowanie krów do ocielenia, racjonalny wychów cieląt i prosiąt. Wiele jeszcze gospodarstw chłopskich nie dba o higienę pomieszczeń gospodarskich i zapobieganie chorobom zwierząt. Pomoc w tej dziedzinie ze strony władz terenowych była także często niedostateczna, nie wczuwano się w potrzeby chłopa, nie docierano bezpośrednio do chłopa z instruktarzem, nie wskazywano mu na wykorzystanie rezerw własnych tkwiących bezpośrednio w gospodarstwie. Musimy walczyć z tymi zaniedbaniami, które są hamulcem wzrostu produkcji i udzielać jak najdalej idącej pomocy w upowszechnianiu stosowania zabiegów zootechnicznych.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#WładysławKuźniar">Większa część, pracujących chłopów zapoznała się z tezami przedzjazdowymi, przedyskutowała je na zebraniach gromadzkich jak i w potocznych rozmowach i widzi w nich troskę Rządu o wzrost stopy życiowej mas pracujących wsi poprzez podniesienie produkcji rolnej i hodowlanej.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#WładysławKuźniar">Znalazły się jednostki ulegające wrogiej propagandzie, które zajęły stanowisko wyczekujące, nie dowierzające, że wytyczne zawarte w tezach są konsekwentnie realizowane. Przedłożone Sejmowi do zatwierdzenia dekrety o obowiązkowych dostawach, oraz oparte na nich decyzje Rządu, o których mówił wczoraj Wiceprezes Rady Ministrów ob. Nowak, zadają kłam tej wrogiej propagandzie. Zgodnie z tezami IX Plenum rozwinięty został system ulg i zwolnień oraz premii i pomocy dla podźwignięcia hodowli w gospodarstwach mało i średniorolnych.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#WładysławKuźniar">Olbrzymia większość chłopów., widząc, że tezy IX Plenum są już realizowane, czego dowodem obok omawianych dekretów jest przeprowadzona obniżka cen i doprowadzenie w większym stopniu artykułów przemysłowych na wieś, już teraz przystępuje do stosowania lepszych metod gospodarowania, usuwania wszelkiego marnotrawstwa i zacofania. Wyraża się to w podejmowanych zobowiązaniach produkcyjnych dla uczczenia II Zjazdu PZPR przez podniesienie stanu hodowli w poszczególnych gospodarstwach i spółdzielniach produkcyjnych, przez zwiększenie mleczności krów, pozostawianie większej ilości cieląt do dalszego chowu, zwiększenie procentu odchowu jagniąt, poprzez zabezpieczenie należytej opieki, pielęgnacji i żywienia, przez zwiększenie kontraktacji zwierzęcej i roślinnej ze szczególnym uwzględnieniem kultur technicznych.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#WładysławKuźniar">Jednocześnie chłopi podejmują zobowiązania zmierzające w kierunku zwiększenia bazy paszowej przez nawożenie i pielęgnację łąk i pastwisk, przez stosowanie upraw motylkowych i budowę silosów systemem gospodarczym. Walka o wzrost hodowli, o zabezpieczenie bazy paszowej szczególnie mocno uwidocznia się w spółdzielniach produkcyjnych, gdzie chłopi spółdzielcy na zebraniach dyskusyjnych widzą swą gospodarkę zespołową w świetle tez. i w tym kierunku stawiają plany gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#WładysławKuźniar">Część wsi jest już zaznajomiona z zasadami obowiązkowych dostaw zwierząt rzeźnych i mleka i z warunkami kontraktacji nadwyżek towarowych trzody chlewnej. Na tychże zasadach 17.745 gospodarstw do 1 hektara na terenie naszego województwa zostanie zwolnionych w 1954 r. z obowiązkowych dostaw zwierząt rzeźnych i mleka. Gospodarstwa te w większym Stopniu niż dotychczas będą mogły powiększyć swój stan pogłowia, gdyż w ramach odstaw ponadobowiązkowych przysługiwać im będzie prawo nabycia paszy, węgla, płótna, nie licząc wyższej ceny za dostarczone produkty w ramach dostaw ponadobowiązkowych.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#WładysławKuźniar">Rozszerzenie premii w obowiązkowych dostawach mleka z tytułu odchowanego przychówka oraz ulgi na zakontraktowany materiał rzeźny jak i do dalszego chowu — wpłynie na zainteresowanie się chłopów odchowem młodzieży, zwłaszcza bydła. Wyraźnym dowodem pomocy państwa dla gospodarstw rolnych jest fakt, iż w 12 powiatach naszego województwa została z korzyścią dla chłopów zastosowana norma obowiązkowych dostaw mleka w 1954 r. mniejsza niż w roku ubiegłym o 13%, gdyż poprzednio była ona tam stosowana zbyt mechanicznie, bez większego uwzględnienia miejscowych warunków gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#WładysławKuźniar">Jest to wynik słusznej polityki klasowej naszego Rządu, który w ten sposób zapewnia rozszerzenie bazy paszowej gospodarstwom małorolnym, które nie mogą wytworzyć tychże pasz w dostatecznych ilościach u siebie. Ta polityka nie może pozostać bez odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#WładysławKuźniar">Chłopi pracujący woj. bydgoskiego w oparciu o zalecenia zawarte w uchwałach IX Plenum KC PZPR przy udziale wszystkich zainteresowanych czynników na wszystkich szczeblach wykonywać będą zadania stojące przed nimi, a szczególnie zadania zapewnienia wzrostu produkcji rolnej i hodowlanej. Uczciwie realizując wszystkie obowiązkowe dostawy w oparciu o zasady rozpatrywanych dekretów, chłopi pracujący niewątpliwie wydatnie przyczynią się do podniesienia stopy życiowej mas pracujących miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-5.22" who="#WładysławKuźniar">My, posłowie, będziemy szerzej i głębiej wyjaśniać na wsi wspólnotę interesów Ojczyzny i chłopa, która znajduje wyraz w dekretach o obowiązkowym skupie.</u>
          <u xml:id="u-5.23" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanDembowski">Głos ma poseł Grzegorz Wojciechowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzWojciechowski">Wysoki Sejmie! Po wysłuchaniu referatu posła Schayera w sprawie dekretu Rady Państwa o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych — mogę stwierdzić, że chłopi woj. warszawskiego ze zrozumieniem przyjmą dekret, gdyż jest on zgodny wytycznymi IX Plenum o zapewnieniu dalszego wzrostu dochodu gospodarstw chłopskich ze sprzedaży nadwyżek po wypełnieniu dostaw obowiązkowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#GrzegorzWojciechowski">Województwo warszawskie jest jednym, z tych, które dostarcza krajowi z roku na rok poważną i coraz większą ilość zwierząt rzeźnych. W 1952 r. dostarczyliśmy 75.803 tys. ton, a w 1953 r. do 1 grudnia — 91.351 ton. Dlatego też dekret Rady Państwa ma szczególną wagę dla nas i wzbudzi on duże zainteresowanie chłopstwa naszego województwa, ponieważ wprowadza szereg ulg i bodźców ekonomicznych dla rozwoju hodowli i całkowitego wypełniania obowiązku sprzedaży państwu zwierząt rzeźnych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#GrzegorzWojciechowski">Wraz z materialnym zainteresowaniem chłopstwa zwiększy się terminowość, czyli dyscyplina wykonywania obowiązkowych dostaw, ponieważ dekret ustala premie pieniężne od 10 do 40% dodatkowej zapłaty do ustawowej ceny żywca za dostawy zrealizowane w zaplanowanym terminie.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#GrzegorzWojciechowski">Mimo różnych wrogich machinacji, zmierzających do obniżenia produkcji rolnej, pracujący chłopi woj. warszawskiego mają już szereg osiągnięć w przygotowaniach do podniesienia w 1954 r. produkcji roślinnej i hodowlanej i żywo dyskutują nad swoimi zadaniami, wynikającymi z uchwał IX Plenum. Widzą, jak zgodnie z tezami IX Plenum nasz Rząd szybko wprowadza dla wsi namacalne korzyści w postaci obniżki cen na artykuły przemysłowe, poważnie zwiększa masę towarów przemysłowych i materiałów budowlanych, tarcicy, cegły, cementu, nawozów sztucznych, maszyn i narzędzi rolniczych, zwiększa pomoc pieniężną i kredyty na kupno krów dla gospodarstw małorolnych i krów nie posiadających.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#GrzegorzWojciechowski">W dyskusjach obecnie trwających na wsi pracujący chłopi uświadamiają sobie, że to, co Partia i Rząd postanawia i wprowadza w życie, może być realizowane dzięki ogromnym osiągnięciom produkcyjnym klasy robotniczej, dzięki wielkim osiągnięciom Polski Ludowej w dziedzinie uprzemysłowienia naszej Ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#GrzegorzWojciechowski">Wysoki Sejmie! Rolnictwo naszego województwa w szeregu dziedzin nie nadąża za innymi województwami. I tak np. jeżeli przeciętna krajowa wynosi 38,9 szt. bydła na 100 ha użytków rolnych, to w naszym województwie przeciętna wynosi 33,6 szt. na 100 ha. Nie osiągamy też przeciętnej krajowej, jeżeli chodzi o stan tuczników i owiec. Toteż przed radami narodowymi naszego województwa, przed Ministerstwem Skupu stoi pilne zadanie: pomóc chłopstwu w rozwoju hodowli, wypełniając w tej sprawie skrupulatnie i w porę wszelkie uchwały Partii i Rządu.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#GrzegorzWojciechowski">By zapewnić realizację dekretu, musimy rozwinąć wielką aktywność w walce o wzrost bazy paszowej i zażądać większej pomocy Ministerstwa Rolnictwa dla zwiększenia melioracji łąk w naszym województwie.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#GrzegorzWojciechowski">Będziemy żądać większej pomocy i sprawności działania aparatu Ministerstwa Skupu, sprawniejszej i sumienniejszej kontroli oraz uproszczenia i ulepszenia dokumentacji skupu, w szczególności zwierząt rzeźnych.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#GrzegorzWojciechowski">Uczulimy aparat rad, rady i komisje rad narodowych oraz aparat skupu na bezwzględne i szybkie zwalczanie wszelkiego rodzaju wypaczeń i nadużyć — niewłaściwego stosunku do chłopa-dostawcy.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#GrzegorzWojciechowski">Mamy w naszym województwie niedobór pasz i ubytek bydła. W 1952 r. mieliśmy bydła 708.000 sztuk, zaś w 1953 r. — 683.700 sztuk.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#GrzegorzWojciechowski">Lepiej jest z trzodą, której mamy około 20.900 szt. więcej niż w 1952 r., ale i tu jest wzrost niezadowalający.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#GrzegorzWojciechowski">Taki stan wynika między innymi z niskiej u nas kultury rolnej. To, co w województwach innych, jak poznańskie, bydgoskie, jest dawno stosowaną i normalną uprawą, u nas jest często nowością.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#GrzegorzWojciechowski">Za mało sieje się u nas poplonów i przedplonów, za mało stosuje się kiszenia pasz na zimę itd. Mamy ogromne zaniedbania w rozwoju bazy paszowej.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#GrzegorzWojciechowski">Dużo strat w wychowie zwierząt rzeźnych w naszym województwie spowodowane jest schorzeniami przewodu pokarmowego, zaburzeniami przemiany materii, niedbałym i nieumiejętnym utrzymaniem wychowu, nieodpowiednim żywieniem i pielęgnacją.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#GrzegorzWojciechowski">Są więc w woj. warszawskim wielkie niewygospodarowane, niewypracowane rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#GrzegorzWojciechowski">Zdajemy sobie sprawę, że potrafimy zapobiec stratom, które ponosimy wskutek niskiej kultury produkcji rolnej, że potrafimy uruchomić ogromne rezerwy tkwiące w gospodarstwach chłopów pracujących indywidualnie, w spółdzielniach produkcyjnych i PGR-ach, nie tylko wysiłkiem pracujących chłopów i wzmożoną pomocą klasy robotniczej, lecz także lepszą pracą rad narodowych, organizacji politycznych i społecznych oraz instytucji obsługujących rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#GrzegorzWojciechowski">Mamy coraz liczniejsze dowody zrozumienia i ofiarnego wysiłku chłopów naszego województwa w przezwyciężaniu ujemnego bilansu pasz i hodowli. Na przykład jeśli w 1953 r. na melioracje wydatkowaliśmy 40 milionów zł ustalonych budżetem, to czynem chłopskim poza szarwarkiem osiągnęliśmy ponad 21 milionów zł wykonawstwa.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#GrzegorzWojciechowski">Mamy też coraz więcej dowodów rosnącego zamiłowania do hodowli i zrozumienia, że duża hodowla zapewnia gospodarstwu rolnemu jego pomyślny rozwój, gdyż dostarcza wiele nawozu naturalnego, co warunkuje wzrost produkcji roślinnej i bazy paszowej, daje gospodarstwu większe materialne korzyści, ułatwia znacznie wypełnianie wszystkich obowiązków i zapewnia szybszy wzrost stopy życiowej chłopskiej rodziny i całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#GrzegorzWojciechowski">Oto Piotr Jóźwiak z gromady Załuzie, gm. Perzanowo, pow. Maków, który posiada 5 ha gruntu, obowiązkowe dostawy wykonał w 100%, a ponadto sprzedał 3 sztuki żywca. Stanisław Elsner z gromady Kalinowo, gm. Jasienica, pow. Ostrów Mazowiecki posiada 6 ha, wykonał w 100% obowiązkową dostawę, ponadto zaś sprzedał 5 sztuk tucznika. Marian Sarnecki posiada 7 ha, odwiózł do punktu dostaw 15 sztuk tucznika o wadze 1950 kg.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#GrzegorzWojciechowski">Dużą rolę w walce o wzrost hodowli, a zatem o zapewnienie obowiązkowych dostaw, odgrywają kobiety naszego województwa. Oto Zofia Urbańska z gromady Dobrusk, gmina Bielsk, pow. Płock, posiadaczka 2 ha 8 arów ziemi wykonała obowiązkowe dostawy w 100% i ponadto sprzedała 748 kg tuczu, zaś Marianna Mroczek z gromady Popielżyn, pow. Płońsk, która posiada 1,5 ha ziemi, wykonała obowiązek dostawy tuczu w 100% i nadto sprzedała 500 kg.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#GrzegorzWojciechowski">Jest u nas coraz więcej spółdzielni produkcyjnych, które systematycznie rozwijają swą hodowlę. I tak na przykład spółdzielnia produkcyjna Belno, pow. Gostynin, na 100 ha użytków rolnych posiada już 60 sztuk bydła oraz 110 sztuk trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#GrzegorzWojciechowski">Wzorem takich gospodarstw indywidualnych i spółdzielni produkcyjnych chłopstwo naszego województwa coraz liczniej będzie rozwijało hodowlę, wypełniając bez większego trudu obowiązkowe dostawy i osiągając większe zyski materialne ze sprzedaży ponadobowiązkowej.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#GrzegorzWojciechowski">Chłopi wiedzą, że pełne wykonanie dekretu zapewni dla naszych braci górników i hutników, dla włókniarzy i kolejarzy, dla budowniczych naszej wspaniałej stolicy — Warszawy niezbędne dla nich artykuły produkcji mięsnej, oraz że wykonanie dekretu przyczyni się też do tego, że wieś otrzymywać będzie coraz więcej towarów przemysłowych potrzebnych dla produkcji rolnej i codziennego użytku.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#GrzegorzWojciechowski">Robotnicy i chłopi wiedzą, że wykonanie dekretu przyczyni się do dalszego umocnienia naszego zwycięskiego sojuszu robotniczo-chłopskiego. Głębokie i piękne są w woj. warszawskim tradycje wspólnych walk robotników i chłopów przeciw obszarnikom i kapitalistom, przeciw rządom wyzyskiwaczy, przeciw hitlerowskim okupantom — o wolność narodową i ziemię, o władzę ludu.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#GrzegorzWojciechowski">Tak jak i w całym kraju, robotnicy i chłopi woj. warszawskiego wspólnym wysiłkiem podnieśli z gruzów i zniszczeń wojennych gospodarkę narodową Polski Ludowej, wywalczyli wiele osiągnięć i teraz przyjmując tezy IX Plenum KC PZPR jako słuszne, jako swój program — wspólnie pracują dla szybszego podniesienia stopy życiowej, kultury i oświaty ludzi pracy miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#GrzegorzWojciechowski">Chłopskim współzawodnictwem w hodowli i dostawach — przy pomocy państwa i jego ogniw terenowej władzy, w oparciu o zasady dekretu Rady Państwa — zapewnimy wykonywanie obowiązkowych dostaw dla państwa i całego narodu, przyczynimy się przez to do szybszego rozwoju rolnictwa w naszym województwie, do szybszego wzrostu stopy życiowej ogółu obywateli, do wzmocnienia siły obronności naszego Państwa Ludowego, a przez to do utrwalenia pokoju w świecie.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#GrzegorzWojciechowski">Dlatego wyrażając wolę robotników i chłopów jestem za zatwierdzeniem dekretu Rady Państwa o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanDembowski">Do głosu nikt więcej się nie zapisał. Zamykani dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanDembowski">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym dekretem z osobna.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie ustawy z dnia 10 Iipca 1952 r. o obowiązkowych dostawach zbóż — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie ustawy z dnia 10 Iipca 1952 r. o obowiązkowych dostawach zbóż.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie dekretu z dnia 28 sierpnia 1952 r. o obowiązkowych dostawach ziemniaków — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o zmianie dekretu z dnia 28 sierpnia 1952 r. o obowiązkowych dostawach ziemniaków.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach zwierząt rzeźnych.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach mleka — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 1 grudnia 1953 r. o obowiązkowych dostawach mleka.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#JanDembowski">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Ustawodawczych o dekretach:</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#JanDembowski">a) z dnia 2 maja 1953 r. o koncesjonowaniu zarobkowego przerobu surowców i półfabrykatów włókienniczych (Dz.U. Nr 25, poz. 98),</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#JanDembowski">b) z dnia 6 maja 1953 r. — Prawo górnicze (Dz. U. Nr 29, poz. 113),</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#JanDembowski">c) z dnia 24 czerwca 1953 r. o eksploatacji złóż torfowych (Dz. U. Nr 33, poz. 135),</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#JanDembowski">d) z dnia 24 czerwca 1953 r. o wyrobie i przerobie spirytusu (Dz. U. Nr 34, poz. 143),</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#JanDembowski">e) z dnia 24 czerwca 1953 r. o uprawie tytoniu i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz. U. Nr 34, poz. 144) — (druk nr 29).</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#JanDembowski">Głos ma sprawozdawca poseł Marian Czerwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarianCzerwiński">Wysoki Sejmie! W okresie pomiędzy II a III Sesją Sejmu Rada Państwa wydała szereg dekretów, dotyczących zagadnień naszej gospodarki narodowej. Obecnie pragnę w imieniu Komisji Spraw Ustawodawczych zreferować Wysokiemu Sejmowi niektóre z tych dekretów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarianCzerwiński">Dekret z dnia 6 maja 1953 r. o Prawie górniczym ma na celu zastąpienie przedwojennego prawa górniczego z r. 1930 nowym prawem górniczym — prawem przystosowanym do nowych warunków ustrojowych. Prawo górnicze z 1930 r. opierało się na zasadzie prywatnej własności naturalnych bogactw mineralnych i jedynie wyjątkowo niektóre z nich zastrzegało na rzecz państwa. Prawo to realizowało i umacniało zasadę kapitalistycznej eksploatacji tych złóż, która z istoty swej jest eksploatacją rabunkową, sprzeczną z interesami ogólnospołecznymi. W oparciu o to prawo kapitaliści unieruchamiali kopalnie, zatapiali niektóre z nich, pomniejszając tym samym majątek narodowy, a dziesiątki tysięcy górników pozbawiając pracy i środków do życia. W Polsce Ludowej stare prawo górnicze nabrało nowej treści klasowej, tym niemniej jego podstawowe przepisy stawały się w coraz większej mierze hamulcem w realizacji zasad naszego ustroju społeczno-gospodarczego, sformułowanych w Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Dlatego też było rzeczą konieczną całkowite uchylenie dawnego prawa górniczego i zastąpienie go nowym prawem, opartym na zasadach wyrażonych w Konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MarianCzerwiński">Nowe prawo górnicze, zawarte w dekrecie z dnia 6 maja 1953 r., opiera się na następujących założeniach:</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MarianCzerwiński">— po pierwsze: prawo wydobywania kopalin przysługuje wyłącznie państwu, wyjątki od tej zasady są w dekrecie ściśle określone;</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MarianCzerwiński">— po drugie: eksploatacja kopalin jest organizowana i prowadzona przez państwo, opiera się na zasadach gospodarki planowej;</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MarianCzerwiński">— po trzecie: państwo planuje, organizuje i prowadzi poszukiwania złóż kopalin;</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MarianCzerwiński">— po czwarte: eksploatacja złóż ma być prowadzona w sposób gospodarczo uzasadniony, racjonalny i ograniczający do minimum powstawanie szkód górniczych;</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#MarianCzerwiński">— po piąte: ruch zakładu górniczego może być prowadzony jedynie zgodnie z planem bezpiecznego prowadzenia robót górniczych i pod nadzorem wyodrębnionych organów państwowej administracji górnictwa;</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#MarianCzerwiński">— po szóste: zagadnienie szkód, które nieuchronnie powstają wskutek robót górniczych, unormowane jest w dekrecie w ten sposób, aby główny nacisk położyć na sprawie zapobiegania i ograniczania możliwości powstawania szkód. Przepisy dekretu przewidują jednocześnie obowiązek doprowadzenia do naprawy uszkodzonego wskutek robót górniczych obiektu, a odszkodowanie pieniężne traktują tylko jako wyjątek od tej ogólnej zasady.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#MarianCzerwiński">Z uwagi na potrzebę wydania szeregu rozporządzeń wykonawczych, przewidzianych w nowym prawie górniczym, ustalono, że wejście w życie prawa górniczego nastąpi po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia dekretu, z tym jednak, że Rada Ministrów może ustalić wcześniejszy termin wejścia w życie niektórych jego przepisów.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#MarianCzerwiński">Wysoki Sejmie! Władza ludowa od początku swego istnienia konsekwentnie realizowała politykę oparcia życia i pracy naszych bohaterskich górników na nowych zasadach, które są wyrazem nowego ustroju społeczno-gospodarczego i politycznego, ustroju demokracji ludowej. Troska władzy ludowej o człowieka kopalni znalazła swój wyraz w wielu aktach prawnych, a w szczególności w Karcie Górnika, która zapewniła górnikom specjalne przywileje i wyróżnienia w zakresie płac, praw honorowych, opieki socjalnej i zdrowotnej, emerytur i wypoczynku. Przepisy prawa górniczego zawarte w referowanym dekrecie stanowią także i na tym odcinku nowy krok naprzód, nowy wyraz wzrastającej troski państwa o zaspokajanie codziennych potrzeb górników, o polepszanie warunków bezpieczeństwa i higieny ich pracy. W myśl przepisów dekretu ruch zakładu górniczego prowadzony ma być w taki sposób, aby życie i zdrowie ludzkie nie były narażone na niebezpieczeństwo. Dekret zobowiązuje przedsiębiorstwa górnicze do tego, aby niezwłocznie usuwały niebezpieczeństwo dla życia ludzkiego spowodowane ruchem zakładu górniczego oraz przedsiębrały wszelkie środki zabezpieczające na przyszłość. W związku z tym dekret zobowiązuje Ministra Górnictwa do wydania przepisów w sprawach bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładach górniczych oraz w sprawach bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzkiego w związku z robotami górniczymi.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#MarianCzerwiński">Wysoki Sejmie! Dekret o prawie górniczym stwarza właściwe ramy prawne dla dalszego rozwoju górnictwa, dla zwiększenia wydobycia w górnictwie. Stanowi on jednocześnie podstawę do dalszego wzrostu wydajności pracy w górnictwie, do dalszego rozwoju współzawodnictwa pracy wśród górników. Pracownicy górnictwa potrafią należycie wykorzystać te ramy. Pamiętają oni zaszczytne dla nich słowa Przewodniczącego KC naszej Partii, tow. Bieruta, który na styczniowym spotkaniu z aktywem przemysłu węglowego powiedział m.in.:</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#MarianCzerwiński">„Górnik pracujący rzetelnie i ofiarnie w swoim zawodzie, podnoszący z głębi ziemi polskiej najcenniejsze jej skarby, dający w swej ciężkiej pracy wzór poświęcenia i walczący z zapałem o nieustanny wzrost wydobycia — to nie tylko wielki i budzący szacunek całego narodu patriota, ale to równocześnie budowniczy nowego ustroju socjalistycznego, to współuczestnik walki o wzmocnienie międzynarodowego obozu pokoju i socjalizmu” Przechodzę do omówienia drugiego z kolei dekretu. Jest to dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o eksploatacji złóż torfowych. I ten dekret, podobnie jak poprzedni, ma na celu troskę o planową i racjonalną eksploatację złóż. Dotychczasowa eksploatacja złóż torfowych odbywała się w sposób niezorganizowany, często rabunkowy. Dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. ma na celu:</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#MarianCzerwiński">— po pierwsze: oparcie eksploatacji złóż torfowych na zasadach prawidłowego i planowego gospodarowania;</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#MarianCzerwiński">— po drugie: zabezpieczenie złóż torfowych przed niszczeniem oraz zabezpieczenie interesów rolnictwa;</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#MarianCzerwiński">— po trzecie: uregulowanie sprawy odszkodowań za szkody wyrządzone osobom trzecim przez eksploatację złoża;</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#MarianCzerwiński">— po czwarte: dopuszczenie eksploatacji złóż torfowych przez osoby nie będące jednostkami gospodarki uspołecznionej wyłącznie na podstawie zezwolenia, przy nałożeniu na osobę otrzymującą zezwolenie obowiązku stosowania określonego, racjonalnego systemu wydobycia;</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#MarianCzerwiński">— po piąte: skupienie całokształtu nadzoru, kontroli i koordynacji działalności poszukiwawczo-badawczej i eksploatacyjnej złóż torfowych w specjalnie do tego celu powołanym Centralnym Urzędzie Gospodarki Torfowej.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#MarianCzerwiński">Referowany dekret czyni zadość wymogom planowej gospodarki na tym odcinku. Trzeba także z naciskiem podkreślić, że dekret w pełni zabezpiecza interesy chłopów, tak zrzeszonych w spółdzielniach produkcyjnych jak i gospodarujących indywidualnie, na gruntach których znajdują się złoża torfowe.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#MarianCzerwiński">Trzeci z kolei akt — to dekret z dnia 2 maja 1953 r. o koncesjonowaniu zarobkowego przerobu surowców i półfabrykatów włókienniczych. Krajowe surowce włókiennicze stanowią bardzo poważną pozycję w zaopatrzeniu przemysłu socjalistycznego, a tym samym winny być należycie zewidencjonowane i powinno się nimi planowo gospodarować. Dotychczasowe przepisy prawne w tej dziedzinie nie były wystarczające. Znaczna część surowca włókienniczego wyprodukowana przez chłopa była wykupywana przez prywatnych wytwórców, co podtrzymywało egzystencję wielu prywatnych zakładów, które nie tylko marnotrawiły surowiec, zużywając go w warunkach swej zacofanej techniki na produkcję niższej jakości, ale również — przynajmniej w niektórych wypadkach — dla uzupełnienia brakującego surowca zaopatrywały się w przędzę wełnianą, bawełnianą i sztuczne włókno pochodzące z kradzieży dokonywanych w zakładach uspołecznionych.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#MarianCzerwiński">Dekret z dnia 2 maja 1953 r. miał na celu położenie kresu temu szkodliwemu stanowi rzeczy. Stworzył on podstawę prawną do objęcia przerobu wszelkich surowców włókienniczych systemem koncesjonowania oraz zastrzegł prawo skupu surowców włókienniczych w postaci włókien luźnych, przędzy, nici itd. przedsiębiorstwu państwowemu, uprawnionemu na zasadach wyłączności. Jednocześnie dekret przewiduje surową odpowiedzialność kamą za naruszenie jego przepisów. Cel dekretu jest zupełnie wyraźny. Stanowi on dotkliwy cios wymierzony w pasożytnicze żywioły, obce i wrogie naszemu ustrojowi.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#MarianCzerwiński">Dalsze dekrety, a mianowicie: dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o wyrobie i przerobie spirytusu oraz dekret z tej samej daty o uprawie tytoniu i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych — dotyczą bardzo zbliżonych zagadnień i dlatego omówię je łącznie. Treścią obydwu dekretów jest likwidacja przeżytków, jakimi stały się obecnie: Państwowy Monopol Spirytusowy i Polski Monopol Tytoniowy. Zakłady przemysłu tytoniowego i spirytusowego są obecnie zorganizowane i działają na podstawie dekretu z dnia 26 października 1950 r. o przedsiębiorstwach państwowych, stanowiącego jedyną i jednolitą podstawę dla wszystkich przedsiębiorstw państwowych. W tych warunkach dawne przedsiębiorstwa: Państwowy Monopol Spirytusowy i Polski Monopol Tytoniowy winny ulec likwidacji. Jednocześnie jednak zarówno wzgląd na stan zdrowotny ludności, jak i rola produkcji spirytusu i tytoniu w dziedzinie akumulacji finansowej — przemawiają za potrzebą podstawowych ograniczeń w zakresie wytwórczości spirytusu i wódek oraz uprawy tytoniu i produkcji tytoniowych. Trzeba także dodać, że dekret o wyrobie i przerobie spirytusu może i powinien odegrać poważną rolę w walce z jedną z najsmutniejszych pozostałości kapitalizmu w naszym życiu, a mianowicie w walce z alkoholizmem. Dekret ten zakazuje w szczególności wyrabiania, przechowywania, zbywania i nabywania przyrządów przystosowanych do potajemnego wyrobu spirytusu, a surowymi sankcjami karnymi opatruje również handel i przechowywanie spirytusu i wyrobów spirytusowych pochodzących z nielegalnej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#MarianCzerwiński">Wraz z uchyleniem przepisów o monopolach referowane dekrety uchylają dotychczasowe przepisy o stosunkach pracy pracowników byłych monopoli. Przepisy dotychczasowe wyodrębniały pracowników monopoli spośród ogółu pracowników, co w szczególności znajdowało wyraz w publiczno-prawnym charakterze stosunku pracy, w przepisach dyscyplinarnych oraz w przepisach emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#MarianCzerwiński">Wyodrębnienie pracowników monopoli, które miało na celu szczególne związanie stosunkowo nielicznej grupy pracowników z państwem kapitalistycznym, nie jest obecnie niczym uzasadnione i wobec tego ulega likwidacji. Sprawa nabytych przez pracowników monopoli praw emerytalnych ma być przedmiotem odrębnych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#MarianCzerwiński">Dekrety z dnia 24 czerwca 1953 r. przystosowują przepisy prawne w zakresie gospodarki spirytusem i tytoniem do potrzeb nowego ustroju i — podobnie jak poprzednio omówione przeze mnie dekrety — stanowią pozytywny wkład w dzieło rozwoju gospodarczo-organizacyjnej i kulturalno-wychowawczej funkcji naszego Ludowego Państwa.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#MarianCzerwiński">Wysoki Sejmie! Zreferowane przeze mnie dekrety: o prawie górniczym, o eksploatacji złóż torfowych, o koncesjonowaniu zarobkowego przerobu surowców i półfabrykatów włókienniczych, o wyrobie i przerobie spirytusu oraz o uprawie tytoniu i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych — były tematem dyskusji na posiedzeniu Komisji Spraw Ustawodawczych w dniu 17 grudnia br.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#MarianCzerwiński">Z upoważnienia komisji proszę Wysoki Sejm o zatwierdzenie wymienionych dekretów.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanDembowski">Otwieram dyskusję nad wygłoszonym sprawozdaniem.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanDembowski">Do głosu zapisany jest poseł woj. stalinogrodzkiego Franciszek Apryas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#FranciszekApryas">Wysoki Sejmie! Jako poseł górnik chciałbym zabrać głos w dyskusji nad przedłożonym tu dziś projektem nowego prawa górniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#FranciszekApryas">Art. 8 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej mówi: „Mienie ogólnonarodowe: złoża mineralne, wody, lasy państwowe, kopalnie, drogi, transport kolejowy, wodny i powietrzny, środki łączności, banki, państwowe zakłady przemysłowe, państwowe gospodarstwa rolne i państwowe ośrodki maszynowe, państwowe przedsiębiorstwa handlowe, przedsiębiorstwa i urządzenia komunalne — podlega szczególnej trosce i opiece państwa oraz wszystkich obywateli”. Nowe prawo górnicze jest wyrazem tej właśnie opieki, jaką otacza Państwo Ludowe nasze górnictwo węglowe.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#FranciszekApryas">Stare prawo górnicze pochodziło z 1930 r. Jasna rzecz, że było ono dostosowane do potrzeb kapitalistów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#FranciszekApryas">Opierając się na tym, prawie kapitaliści zamykali kopalnie, zatapiali je, jak np. zagłębiowskie kopalnie „Klimontów”, „Mortimer” i inne. Do dziś dnia klasa robotnicza Zagłębia nie zapomniała bohaterskiego strajku robotników „Mortimera” w obronie swej skazanej na zagładę kopalni.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#FranciszekApryas">Opierając się na tym prawie kapitaliści wyrzucali górników na bruk, skazując dziesiątki tysięcy górników na bezrobocie i nędzę.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#FranciszekApryas">Często lała się krew górnika w czasie strajków, lub w obronie bieda-szybów, które stanowiły jedyne źródło zarobku dla bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#FranciszekApryas">Opierając się na tym prawie kapitaliści prowadzili rabunkową gospodarkę złożami, nie dbali o bezpieczeństwo ludzi pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#FranciszekApryas">Kapitaliści nie dbali o mieszkania dla górników, górnicy często gnieździli się w wilgotnych, ciemnych norach, bezrobotni nie rzadko mieszkali w szałasach na hałdach. Młodzież nasza nie miała perspektywy jutra, nie mogła ani uczyć się, ani pracować, powiększała szeregi bezrobotnych.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#FranciszekApryas">Nasze nowe, ludowe prawo górnicze zapewnia prawidłową gospodarkę złóż przez włączenie do tego zagadnienia planów bezpiecznego prowadzenia robót górniczych.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#FranciszekApryas">Powstaje Państwowa Rada Górnictwa, która będzie ustalać zasady właściwej eksploatacji złóż i opiniować wszystkie projekty dotyczące górnictwa, a w szczególności przepisów bezpieczeństwa pracy w górnictwie. Podniesie to poziom eksploatacji i poziom bezpieczeństwa pracy w górnictwie węglowym i w całym naszym górnictwie polskim.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#FranciszekApryas">Podniesie się autorytet i poziom pracy Wyższego Urzędu Górniczego, podporządkowanego Ministrowi Górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#FranciszekApryas">Wyrazem troski o warunki bytowe mieszkańców Zagłębia węglowego jest wprowadzona przez nowe prawo odpowiedzialność kopalń za szkody górnicze. Ten fakt ma szczególne znaczenie dla mieszkańców niecki węglowej, z których wielu szczególnie ucierpiało w okresie kapitalistycznej gospodarki rabunkowej.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#FranciszekApryas">Nowe prawo górnicze jest odbiciem tych zmian, jakie zaszły w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#FranciszekApryas">Kopalnie przeszły na własność całego narodu. Górnik swoją pracą nie wzbogaca już kapitalisty wyzyskiwacza. Wydobywając węgiel — nasze największe narodowe bogactwo, górnik buduje swoją pracą siłę, wielkość i dobrobyt naszej Ludowej Ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#FranciszekApryas">Wydobycie węgla zwiększa się w Polsce Ludowej średnio o 4 miliony ton rocznie. Wydobywamy teraz dwa i pół raza tyle węgla, co przed wojną. Prześcignęliśmy już dawno Francję pod względem wydobycia węgla i wydobywamy tyle, co Francja, Belgia i Włochy razem wzięte.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#FranciszekApryas">Polska Ludowa przeznacza poważne środki na budowę nowych kopalń węgla. Zbudowaliśmy dotychczas 4 nowe kopalnie: „Ziemowit”, „Wesoła II”, „Kościuszko-Nowa” i „Rokitnica II”.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#FranciszekApryas">Kopalnia, którą budowałem i na której pracuję, „Wesoła II” została uruchomiona zaledwie rok temu. Dajemy po roku pracy dzień w dzień już po 2 tysiące ton węgla.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#FranciszekApryas">Polska stoi dziś po Związku Radzieckim na drugim miejscu w świecie pod względem wzrostu wydobycia węgla z roku na rok, pod względem rozmiarów budownictwa górniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#FranciszekApryas">Wysoki Sejmie! Państwo Ludowe daje górnikom coraz więcej maszyn i mechanizmów, aby ulżyć im w pracy. W ciągu ostatniego roku górnicy dostali setki wrębiarek, transporterów, dziesiątki kombajnów, lokomotyw elektrycznych itd.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#FranciszekApryas">Mamy obecnie na kopalniach węgla w przeliczeniu na tysiąc ton wydobycia — w porównaniu do czasów przedwojennych — 13 razy więcej młotków mechanicznych, 4 razy więcej wrębiarek ścianowych, 35 razy więcej transporterów taśmowych. W ostatnim tylko roku liczba transporterów pancernych na kopalniach wzrosła o 1/3, liczba transporterów lekkich 2-krotnie.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#FranciszekApryas">Rośnie mechanizacja takich pracochłonnych procesów, jak urabianie węgla, ładowanie, transport. Podczas gdy jeszcze w 1949 r. cały węgiel był ładowany na dole ręcznie, w roku bieżącym 28 tysięcy ton dziennie jest ładowane pod ziemią mechanicznie.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#FranciszekApryas">W związku z mechanizacją zmienia się charakter pracy górnika polskiego. Coraz więcej jest na kopalniach górników-mechaników, górników-elektryków, ślusarzy itd.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#FranciszekApryas">Górnicy otoczeni są miłością i szacunkiem całego narodu. Górnicy otoczeni są szczególną opieką Rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#FranciszekApryas">Od 4-ch lat górnicy korzystają z przywilejów stanu górniczego, ujętych w „Karcie Górnika”, z dłuższych urlopów, 3 i 4-tygodniowych, specjalnych premii kwartalnych, wyższych emerytur.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#FranciszekApryas">Zarobki górników rosną z roku na rok. Tylko w roku bieżącym realne płace wzrosły o 10%.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#FranciszekApryas">Najlepsi górnicy — przodownicy pracy zarabiają po 4 i 5 tysięcy złotych miesięcznie.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#FranciszekApryas">Ponad 2 tysiące górników ma już własne motocykle, ponad stu — własne samochody. Emerytury z „Karty Górnika” otrzymało już 21.500 górników.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#FranciszekApryas">Górnicy korzystają szeroko z akcji wczasów pracowniczych. W roku bieżącym ponad 25 tysięcy górników było na wczasach w ramach Funduszu Wczasów.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#FranciszekApryas">Dla górników budowane są nowe osiedla mieszkaniowe, rozpoczęto budowę całego nowego miasta górniczego Nowe Tychy.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#FranciszekApryas">Górnicy otrzymali w roku ubiegłym 7 tysięcy izb mieszkalnych z nowego budownictwa, a w roku bieżącym 9 tysięcy izb. Szczególnie wielki jest rozmach budownictwa mieszkaniowego dla górników na rok przyszły. Otrzymamy w 1954 r. 18 tysięcy izb mieszkalnych.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#FranciszekApryas">Przodujący górnicy nagradzani są honorowymi tytułami „Zasłużonego górnika” i odznaczeniami państwowymi. 144 górników otrzymało order „Sztandar Pracy”, ponad 9 tysięcy — srebrne krzyże zasługi i ponad 57 tysięcy — brązowe krzyże zasługi.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#FranciszekApryas">Wysoki Sejmie! Odpowiedzią górników na opiekę Rządu, na miłość i szacunek całego narodu jest lepsza praca, wzrost wydajności, nowy socjalistyczny stosunek do pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#FranciszekApryas">Na cześć II Zjazdu naszej Partii — Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej górnicy podjęli tysiące zobowiązań produkcyjnych. Chcemy dać krajowi ponadplanowy węgiel, bo wiemy, że węgiel to największe bogactwo naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#FranciszekApryas">Rząd nasz, Partia nasza weszły na drogę szybszego podnoszenia poziomu życiowego najszerszych mas pracujących. My, górnicy, rozumiemy, że łatwiej i prędzej będzie można tę politykę realizować, jeżeli będzie się ona opierała o tysiące i setki tysięcy ton węgla wydobytego ponad plan państwowy. Głęboko zrozumieliśmy słowa tow. Bieruta, że wzrost stopy życiowej trzeba wypracować i wywalczyć.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#FranciszekApryas">Więcej węgla dla przemysłu, dla wsi i miast — oto nasz, wkład, nasz górniczy udział w realizacji wytycznych IX Plenum KC PZPR. Górnicy masowo podjęli i realizują zobowiązania produkcyjne dla uczczenia II Zjazdu naszej Partii.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#FranciszekApryas">W nowym prawie górniczym widzimy nowe ramy, w których w przyszłości rozwijać się będzie nasze górnictwo — duma i chluba całego naszego przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#FranciszekApryas">W imieniu posłów górników serdecznie podtrzymuję i popieram dekret o nowym prawie górniczym.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanDembowski">Do głosu nikt więcej się nie zapisał. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanDembowski">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym dekretem z osobna.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 2 maja 1953 r. o koncesjonowaniu zarobkowego przerobu surowców i półfabrykatów włókienniczych — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 2 maja 1953 r. o koncesjonowaniu zarobkowego przerobu surowców i półfabrykatów włókienniczych.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 6 maja 1953 r. — Prawo górnicze — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 6 maja 1953 r. — Prawo górnicze.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o eksploatacji złóż torfowych — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o eksploatacji złóż torfowych.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o wyrobie i przerobie spirytusu — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o wyrobie i przerobie spirytusu.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o uprawie tytoniu i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o uprawie tytoniu i wytwarzaniu wyrobów tytoniowych.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#JanDembowski">W ten sposób zatwierdziliśmy 9 dekretów, pozostaje jeszcze 11.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#JanDembowski">Zarządzam 15-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 45 do godz. 13 min. 10.)</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#JanDembowski">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#JanDembowski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Ustawodawczych o dekretach:</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#JanDembowski">a) z dnia 3 czerwca 1953 r. o ustalaniu cen, opłat i stawek taryfowych (Dz. U. Nr 31, poz. 122).</u>
          <u xml:id="u-12.28" who="#JanDembowski">b) z dnia 3 czerwca 1953 r. zmieniający dekret z dnia 30 czerwca 1951 r. o obowiązku świadczeń w naturze na niektóre cele publiczne (Dz. U. Nr 31, poz. 123),</u>
          <u xml:id="u-12.29" who="#JanDembowski">c) z dnia 24 czerwca 1953 r. o dostarczaniu środków transportowych dla potrzeb obrony Państwa (Dz. U. Nr 34, poz. 142),</u>
          <u xml:id="u-12.30" who="#JanDembowski">d) z dnia 29 Iipca 1953 r. o zmianie ustawy o zakładaniu w budynkach mieszkalnych skrzynek listowych do doręczania korespondencji i czasopism (Dz. U. Nr 37, poz. 155),</u>
          <u xml:id="u-12.31" who="#JanDembowski">e) z dnia 16 września 1953 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym (Dz. U. Nr 43, poz. 210) — (druk nr 30).</u>
          <u xml:id="u-12.32" who="#JanDembowski">Głos ma sprawozdawca poseł Wacław Gumiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WacławGumiński">Wysoki Sejmie! Jednym z zadań państwa jest ochrona interesów ludności przez sprawny system ustalania cen i opłat. W tym celu wydano dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. o ustalaniu cen, opłat i stawek taryfowych — ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 31, poz. 122.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WacławGumiński">Według omawianego dekretu Rada Ministrów ustala:</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WacławGumiński">1) ceny detaliczne artykułów powszechnego użytku lub wytyczne dla ustalania tych cen,</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WacławGumiński">2) opłaty i stawki taryfowe za podstawowe usługi świadczone ludności,</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WacławGumiński">3) ceny skupu produktów rolnych, roślinnych i zwierzęcych oraz innych objętych obowiązkiem dostaw lub kontraktacją,</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WacławGumiński">4) ceny sprzedażne podstawowych surowców i artykułów dla produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WacławGumiński">W wypadku ustalania wytycznych Rada Ministrów zleca ustalenie cen Państwowej Komisji Cen, ministrom lub prezydiom rad narodowych. Przy Radzie Ministrów powołana została Państwowa Komisja Cen, do zakresu działania której należy opracowywanie i opiniowanie w sprawie cen, opłat i stawek taryfowych ustalanych przez Radę Ministrów oraz wniosków co do wytycznych Rady Ministrów w tej dziedzinie, jak również inne czynności w zakresie cen, opłat i stawek taryfowych zlecone komisji przez Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WacławGumiński">Dekret w słuszny sposób reguluje ważne zagadnienie trybu ustalania cen w interesie szerokich rzesz ludności.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WacławGumiński">Następną sprawą jest zmiana dekretu z dnia 30 czerwca 1951 r. o obowiązku świadczeń w naturze na niektóre cele publiczne (Dz. U. Nr 38, poz. 284). W dekrecie z dnia 30 czerwca 1951 r. roczna wysokość świadczeń w naturze dla podatników podatku obrotowego ustalona została w równowartości 200% opłaty za kartę rejestracyjną. Równowartość jednej dniówki pracy niewykwalifikowanej, służąc jako podstawa do określenia wymiaru świadczeń, może jednak ulegać zmianom, zmianom również mogą ulegać wysokości opłat za karty rejestracyjne. W wyniku tego wymiary świadczeń uległyby nieuzasadnionym odchyleniom.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WacławGumiński">Dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. (Dz. U. Nr 31, poz. 123) zapobiega temu, wprowadzając delegację dla Rady Ministrów do ustalania rocznej wysokości świadczeń w naturze od podatników podatku obrotowego w drodze rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WacławGumiński">Znajduje to wyraz w zmianie wspomnianego art. 11 dekretu z dnia 30 czerwca 1951 r. poprzez zastąpienie wyrazów: „200% opłaty za kartę rejestracyjną za ten rok podatkowy, za który przypada obowiązek świadczenia w naturze” wyrazami: „kwoty, którą w stosunku procentowym do opłaty za kartę rejestracyjną ustali Rada Ministrów w drodze rozporządzenia”. Ta okoliczność uzasadnia potrzebę wydania dekretu z dnia 3 czerwca 1953 r.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WacławGumiński">Przechodzę do następnego dekretu.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#WacławGumiński">Obowiązek dostarczania dla potrzeb obrony państwa koni, wozów, pojazdów mechanicznych i rowerów ujęty był w rozporządzeniu Prezydenta R. P. z 1927 r. Rozporządzenie to nie odpowiadało warunkom ustrojowym, gospodarczym i wymaganiom obrony Polski Ludowej. Zaszła więc potrzeba wydania nowego aktu prawnego, odpowiadającego obecnym warunkom. Dokonane to zostało przez wydanie dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o dostarczaniu środków transportowych dla potrzeb obrony państwa (Dz.U. Nr 34, poz. 142).</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#WacławGumiński">Jako środki transportowe rozumie się: pojazdy mechaniczne, konie w wieku od 4 do 16 lat, wozy z uprzężą i rowery.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#WacławGumiński">Właściciele wyliczonych środków transportowych zobowiązani są do:</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#WacławGumiński">1) zgłaszania koni i wozów z uprzężą do rejestracji,</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#WacławGumiński">2) przedstawiania pojazdów mechanicznych, koni i wozów z uprzężą do przeglądu i klasyfikacji,</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#WacławGumiński">3) przedstawiania pojazdów mechanicznych, koni i wozów z uprzężą do próbnego poboru i przekazywania ich Siłom Zbrojnym na czas nie dłuższy niż 2 miesiące,</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#WacławGumiński">4) przedstawiania pojazdów mechanicznych, koni, wozów z uprzężą i rowerów do rzeczywistego poboru i przekazywania ich Siłom Zbrojnym na czas nieoznaczony.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#WacławGumiński">Środki transportowe uznane za przydatni do potrzeb obrony państwa — mocą uchwały Rady Ministrów — mają być obowiązkowo przekazane Siłom Zbrojnym na czas określony, lecz nie dłuższy niż 2 miesiące. Jeśli interes obrony państwa tego wymaga, Rada Ministrów może nałożyć na właścicieli środków transportowych obowiązek dostarczania ich do poboru i przekazania Siłom Zbrojnym na czas nieoznaczony. Środki transportowe, pozostające czasowo w użytkowaniu Sił Zbrojnych, w chwili ich zwrotu właścicielowi podlegają ponownemu przeglądowi i klasyfikacji. Częściowe ich zużycie lub uszkodzenie, przekraczające 10% wartości ustalonej przy poborze, stanowi dla właściciela tytuł do prawa otrzymania odszkodowania, odpowiadającego stopniowi częściowego zużycia lub uszkodzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#WacławGumiński">W razie mobilizacji i w czasie wojny właściciele środków transportowych mają obowiązek dostarczenia ich Siłom Zbrojnym na stałe. Wówczas środki transportowe przechodzą na własność państwa, a właścicielowi przysługuje odszkodowanie odpowiadające wartości środka transportowego ustalonej przy poborze.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#WacławGumiński">W stosunku do właścicieli rowerów, dekret ustala ich obowiązki tylko do poboru rzeczywistego, tj. w okresie zagrożenia państwa, mobilizacji i wojny.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#WacławGumiński">Wreszcie dekret przewiduje stosowanie środków przymusu administracyjnego i sankcje karne za niestosowanie się do jego przepisów.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#WacławGumiński">Czwarty dekret wiąże się z ustawą z dnia 18 stycznia 1951 r. o zakładaniu w budynkach mieszkalnych skrzynek listowych do doręczania korespondencji i czasopism (Dz. U. Nr 6, poz. 54), Ustawa ta ustaliła, że koszty instalacji tych skrzynek oraz, ich konserwacji mają spoczywać na posiadaczach budynków, uprawniając ich zarazem do przerzucenia tych kosztów na lokatorów.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#WacławGumiński">Ministerstwo Gospodarki Komunalnej, które jest największym posiadaczem budynków mieszkalnych w kraju, musiałoby powołać dodatkowy aparat do finansowania zakupu, instalowania i konserwacji skrzynek, co nie znajduje praktycznego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#WacławGumiński">Również niesłusznym, a ponadto trudnym do wyliczania byłoby obciążanie dodatkowymi opłatami za instalację i konserwację skrzynek lokatorów, którzy w przygniatającej większości należą do świata pracy. Przeciwko obciążaniu ludzi pracy dodatkowymi opłatami wypowiedziała się i Centralna Rada Związków Zawodowych. Dekret z dnia 29 Iipca 1953 r. wprowadza do ustawy z dnia 18 stycznia 1951 r. zmiany, według których obowiązek zakładania i utrzymywania skrzynek należy do państwowego przedsiębiorstwa „Polska Poczta, Telegraf i Telefon”, i to bez prawa pobierania z tego tytułu dodatkowych opłat od najemców lokali.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#WacławGumiński">W ten sposób dekret upraszcza sprawę i przenosi obowiązek troszczenia się o urządzenia skrzynkowe na przedsiębiorstwo zainteresowane bezpośrednio tymi urządzeniami.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#WacławGumiński">Piąty dekret dotyczy ustawy o transporcie drogowym z dnia 8 stycznia 1951 r. (Dz. U. Nr 4, poz. 26), która w art. 3 nadała Radzie Ministrów uprawnienie do nałożenia na posiadaczy środków transportu drogowego obowiązku świadczeń odpłatnych na cele ogólnogospodarcze. Życie dyktuje, że słuszne jest również pociąganie do świadczeń tego rodzaju na cele ogólnospołeczne, czego ustawa nie przewiduje. Dekret z dnia 16 września 1953 r. (Dz. U. Nr. 43, poz. 210) usuwa ten brak przez uzupełnienie art. 3 rzeczonej ustawy słowami: „oraz na cele akcji społecznych o znaczeniu ogólnopaństwowym”.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#WacławGumiński">W imieniu Komisji Spraw Ustawodawczych wnoszę, aby Wysoki Sejm raczył zatwierdzić zreferowane przeze mnie dekrety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanDembowski">Do głosu nikt się nie zapisał.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanDembowski">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym dekretem z osobna.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 3 czerwca 1953 r. o ustalaniu cen, opłat i stawek taryfowych — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. o ustalaniu cen, opłat i stawek taryfowych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 3 czerwca 1953 r. zmieniającego dekret z dnia 30 czerwca 1951 r. o obowiązku świadczeń w naturze na niektóre cele publiczne — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. zmieniający dekret z dnia 30 czerwca 1951 r. o obowiązku świadczeń w naturze na niektóre cele publiczne.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 24 czerwca 1953 r. o dostarczaniu środków transportowych dla potrzeb obrony Państwa — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 24 czerwca 1953 r. o dostarczaniu środków transportowych dla potrzeb obrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 29 Iipca 1953 r. o zmianie ustawy o zakładaniu w budynkach mieszkalnych skrzynek listowych do doręczania korespondencji i czasopism — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 29 Iipca 1953 r. o zmianie ustawy o zakładaniu w budynkach mieszkalnych skrzynek listowych do doręczania korespondencji i czasopism.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 16 września 1953 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-14.21" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 16 września 1953 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym.</u>
          <u xml:id="u-14.22" who="#JanDembowski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Ustawodawczych o dekretach:</u>
          <u xml:id="u-14.23" who="#JanDembowski">a) z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów Kodeksu Karnego Wojska Polskiego (Dz. U. Nr 27, poz. 104),</u>
          <u xml:id="u-14.24" who="#JanDembowski">b) z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów kodeksu wojskowego postępowania karnego (Dz. U. Nr 27, poz. 105),</u>
          <u xml:id="u-14.25" who="#JanDembowski">c) z dnia 3 czerwca 1953 r. o zmianie kodeksu rodzinnego (Dz. U. nr 31, poz. 124),</u>
          <u xml:id="u-14.26" who="#JanDembowski">d) z dnia 16 września 1953 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 4 kwietnia 1950 r. o stosunkach służbowych nauczycieli szkół zawodowych i zakładów naukowych, podległych Centralnemu Urzędowi Szkolenia Zawodowego (Dz. U. Nr 43, poz. 211),</u>
          <u xml:id="u-14.27" who="#JanDembowski">e) z dnia 16 września 1953 r. o szkolnictwie artystycznym (Dz. U. Nr 43, poz. 212),</u>
          <u xml:id="u-14.28" who="#JanDembowski">f) z dnia 11 listopada 1953 r. o zmianie dekretu o utworzeniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (Dz. U. Nr 49, poz. 239) — (druk nr 31).</u>
          <u xml:id="u-14.29" who="#JanDembowski">Głos ma sprawozdawca poseł Stanisław Kaliszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławKaliszewski">Obywatele Posłowie! W imieniu Komisji Spraw Ustawodawczych mam zaszczyt złożyć Wysokiej Izbie sprawozdanie o pozostałych sześciu dekretach wydanych przez Radę Państwa w okresie między II a III sesją Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StanisławKaliszewski">Dekret z 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów Kodeksu Karnego Wojska Polskiego, ogłoszony w Dzienniku Ustaw Nr 27, poz. 104, dotyczy zasadniczo dwóch zagadnień: rozszerzenia zakresu stosowania kary skierowania do oddziału karnego oraz skonkretyzowania pojęć samowolnego oddalenia i dezercji.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławKaliszewski">Według dotychczasowych przepisów kara skierowania do oddziału karnego mogła trwać najwyżej 3 miesiące. Powodowało to, że stosowanie tej kary było stosunkowo rzadkie, gdyż do sądów wojskowych wpływają z reguły sprawy poważniejsze, w przypadkach zaś mniejszej wagi następuje ukaranie dyscyplinarne. Dekret z dnia 13 maja 1953 r. przewiduje możność wymierzenia szeregowcom i podoficerom kary skierowania do oddziału karnego w wymiarze od 3 miesięcy do 2 lat. Stosowana w tym wymiarze kara służby w oddziale karnym może skutecznie spełnić swoją rolę wychowawczą względem naruszających prawa żołnierzy bez eliminowania ich z szeregów wojska. Żołnierze ci pozostaną w szeregach wojska i będą wykonywać odpowiednie prace oraz przechodzić wyszkolenie wojskowe i polityczne, z tym, że warunki służby zostają im odpowiednio obostrzone.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StanisławKaliszewski">Pojęcie samowolnego oddalenia i dezercji nie było poprzednio w Kodeksie Karnym Wojska Polskiego ściśle rozgraniczone, co powodowało niejednolitość praktyki, utrudniało zwalczanie tych przestępstw i nie sprzyjało umocnieniu dyscypliny wojskowej. Dekret z dnia 13 maja 1953 r. uznaje za samowolne oddalenie opuszczenie jednostki na czas do 1 doby i jako karę przewiduje skierowanie do oddziału karnego. Jeżeli samowolne oddalenie popełniono po raz pierwszy i nie trwało ono dłużej niż 2 godziny, sprawca podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej. Jeżeli jednak istnieją okoliczności łagodzące, można nie kierować sprawy na drogę sądową i ograniczyć się do ukarania dyscyplinarnego, chociażby samowolne oddalenie trwało dłużej niż 2 godziny. Decyzję o skierowaniu sprawy na drogę sądową lub ukaraniu dyscyplinarnym podejmuje w każdym przypadku dowódca dywizji, brygady, samodzielnego pułku lub dowódca równorzędny. Podejmując decyzję dowódca kierować się będzie okolicznościami czynu, dotychczasowym przebiegiem służby i zachowaniem się żołnierza oraz stanem dyscypliny wojskowej w jednostce. Samowolne opuszczenie jednostki na czas powyżej 1 doby jest w myśl dekretu dezercją, która zagrożona jest karą więzienia do lat 5 lub karą skierowania do oddziału karnego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StanisławKaliszewski">W tymże Dzienniku Ustaw Nr 27 ogłoszony został dekret z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów kodeksu wojskowego postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#StanisławKaliszewski">Dekret ten jest nowelizacją w szczególności przepisów dotyczących obrońców, rewizji, wznowienia postępowania oraz wykonywania orzeczeń. Według poprzednio obowiązujących przepisów w sprawach toczących się przed sądami wojskowymi w charakterze obrońców mogły występować wyłącznie osoby wpisane na listę obrońców wojskowych. Obecnie dekret przyjmuje zasadę, że udział obrońców wpisanych na listę obrońców wojskowych niezbędny jest tylko w sprawach, w których oskarżeni są żołnierzami (w sprawach ściśle wojskowych), natomiast w sprawach pozostałych obrońcą może być każdy adwokat, chociażby nie był wpisany na listę obrońców wojskowych. Jest to więc rozszerzenie kręgu obrońców, a tym samym ułatwienie korzystania z prawa obrony w sprawach karnych przed sądami wojskowymi.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#StanisławKaliszewski">Należało znowelizować również dotychczasowy przepis art. 50 § 2, który przewidywał, że obrońcą z urzędu może być każdy żołnierz Wojska Polskiego, gdyż był to przepis formalny, który nie gwarantował oskarżonemu obrony stojącej na właściwym poziomie. Dekret przewiduje jako zasadę, że obrońcą może być tylko obrońca wojskowy lub adwokat i zezwala jedynie wyjątkowo na udział w sprawie w charakterze obrońcy oficerów lub generałów w czynnej służbie wojskowej, jeżeli wybranie lub wyznaczenie obrońcy wojskowego albo adwokata napotyka na trudności.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#StanisławKaliszewski">Ponadto dekret reguluje wyczerpująco zasady i tryb postępowania związany z wpisaniem lub skreśleniem z listy obrońców wojskowych, przy czym należy zaznaczyć że przewiduje się możliwość wpisania adwokata na listę obrońców wojskowych również z urzędu.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#StanisławKaliszewski">Stosownie do poprzednio obowiązujących przepisów orzeczenia Najwyższego Sądu Wojskowego, jako sądu I instancji, podlegały rewizji Zgromadzenia Sędziów Najwyższego Sądu Wojskowego w trybie postępowania rewizyjnego (art. 260 § 2) oraz rewizji tegoż Zgromadzenia w trybie nadzoru sądowego (art. 279). W przypadku poddania takiego orzeczenia w trybie postępowania rewizyjnego rewizji Zgromadzenia Sędziów. Najwyższego Sądu Wojskowego nie można już było poddać tegoż orzeczenia rewizji w trybie nadzoru sądowego, poddawałoby się wtedy bowiem rewizji swoje własne orzeczenie, co jest niezgodne z zasadami praworządności socjalistycznej, wymagającymi, aby kontrola w drodze nadzoru sądowego wykonywana była przez sąd wyższej instancji. Zmiana art. 260 § 2 kodeksu wojskowego postępowania karnego przewiduje, iż orzeczenia Najwyższego Sądu Wojskowego jako sądu I instancji podlegają rewizji Zgromadzenia Sędziów Najwyższego Sądu Wojskowego wyłącznie w trybie nadzoru.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#StanisławKaliszewski">W zmówienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem jest postępowaniem szczególnym, mającym na celu uchylenie wyroku niesprawiedliwego, niezgodnego z prawdą obiektywną, zapadłego wskutek wprowadzenia sądu w błąd fałszywymi zeznaniami lub dokumentami, bądź też wskutek tego, że nie wszystkie okoliczności sprawy zostały przed sądem ujawnione. Dotychczasowe przepisy pozwalały, w przypadku ujawnienia nowych faktów lub dowodów, wznowić postępowanie tylko na korzyść skazanego. To postanowienie nie godziło się z naczelną zasadą prawa socjalistycznego, którego dążeniem jest wykrycie w każdej sprawie prawdy obiektywnej i wydanie słusznego wyroku. Zmiana tych przepisów umożliwia wznowienie postępowania w przypadku ujawnienia nowych faktów lub dowodów również na niekorzyść skazanego, jeżeli nowe fakty lub dowody stwierdzają, że skazany popełnił inne przestępstwo niż to, za które został skazany. Dekret przewiduje jednak ograniczenie czasokresu — 1 rok od ujawnienia nowych faktów lub dowodów i 5 lat od uprawomocnienia się orzeczenia — w którym skazany mógłby być narażony na skutki niekorzystnej dla siebie zmiany wyroku.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#StanisławKaliszewski">Stosownie do obowiązujących poprzednio przepisów, orzeczenia sądu wojskowego przekazywane były do prokuratora wojskowego, który następnie przesyłał je do wykonania organom administracji więziennej lub innym organom powołanym do wykonania orzeczenia. Tryb ten jednak przedłużał wykonanie orzeczeń i wymagał uproszczenia. Dekret przewiduje, że orzeczenie sądu kieruje do wykonania bezpośrednio sąd, który wydał orzeczenie w I instancji. Zmiana ta zgodna jest z przepisami kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#StanisławKaliszewski">Konsekwencją zmiany przepisów dotyczących wykonywania orzeczeń jest zmiana przepisów dotyczących udzielania odroczeń i przerw w wykonaniu kary.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#StanisławKaliszewski">Według poprzednio obowiązujących przepisów odroczeń i przerw w wykonywaniu kary udzielał Naczelny Prokurator Wojskowy. Dekret przewiduje, że odroczenia lub przerwy udziela na posiedzeniu niejawnym sąd wojskowy po wysłuchaniu wniosku prokuratora wojskowego. Za powierzeniem tej sprawy sądom przemawia to, że odnośne decyzje podejmowane są kolegialnie i że decyduje organ, który wydał orzeczenie.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#StanisławKaliszewski">Dalsze zmiany, dotyczące przepisów o ściąganiu grzywien, opłat, kosztów i kar pieniężnych, pokrywają się ze zmianami wprowadzonymi do kodeksu postępowania karnego nowelą z dnia 28 kwietnia 1952 r. (Dz. U. Nr 25, poz. 170) i w związku z tym nie wymagają szerszego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#StanisławKaliszewski">W Dzienniku Ustaw Nr 31 ogłoszony został dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. o zmianie kodeksu rodzinnego. Zmiany te dotyczą przepisów o zaprzeczeniu pochodzenia dziecka z małżeństwa.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#StanisławKaliszewski">W myśl obowiązujących przepisów kodeksu rodzinnego istnieje domniemanie, że dziecko urodzone w czasie trwania małżeństwa pochodzi od męża matki (art. 42 § 1). Domniemanie to do czasu wejścia w życie referowanego przeze mnie dekretu z dnia 3 czerwca 1953 r. mogło zostać obalone jedynie na skutek skargi wniesionej przez męża matki w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym mąż matki dowiedział się o urodzeniu dziecka przez matkę, bądź też skargi matki, wniesionej w ciągu 6 miesięcy od urodzenia się dziecka.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#StanisławKaliszewski">W praktyce okazało się, że takie rozwiązanie zagadnienia nie odpowiada potrzebom życiowym. Zdarzają się bowiem częste przypadki, w których małżeństwo faktycznie nie istnieje, np. mąż wyjechał za granicę, żona pozostała w kraju; wspólnota małżeństwa faktycznie nie istnieje od kilku lat, jednak nie zostało ono prawnie rozwiązane. Urodzone w tych okolicznościach dziecko przez żonę pozostającą w kraju uważane jest, zgodnie z zasadą przytoczoną na wstępie, za dziecko pochodzące od męża matki. Obalić domniemanie pochodzenia praktycznie mogła tylko matka, która częstokroć dopuszczała do upływu terminu 6-miesięcznego, który biegnie od chwili urodzenia się dziecka. Po tym terminie nie można już było nic zaradzić w tej sprawie i dziecko uważane było wbrew faktom za dziecko męża matki. Stan taki mógł krzywdzić dziecko, ponieważ na skutek braku zaprzeczenia dziecko nie mogło żądać od rzeczywistego ojca środków utrzymania, ani też rzeczywisty ojciec nie mógł uznać dziecka za swoje, chociażby pragnął to uczynić. Tymczasem domniemanego ojca (męża matki) nie można było odnaleźć, a zyskanie alimentów bywało bardzo utrudnione lub nawet zupełnie niemożliwe. W tej sytuacji, rzecz oczywista, cierpiały interesy dziecka.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#StanisławKaliszewski">Z tych oto powodów dekret przyznał dziecku samodzielne prawo do zaprzeczenia pochodzenia od męża matki, które może zostać zrealizowane zarówno w okresie małoletności dziecka, przez jego ustawowego przedstawiciela, którym jest z reguły matka, jak i w ciągu lat trzech od uzyskania przez dziecko pełnoletności, kiedy to może ono zupełnie już samodzielnie dochodzić ustalenia, kto jest jego rzeczywistym ojcem.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#StanisławKaliszewski">W Dzienniku Ustaw Nr 43 ogłoszony został dekret z dnia 16 września br. w sprawie zmiany ustawy z dnia 4 kwietnia 1950 r. o stosunkach służbowych nauczycieli szkół zawodowych i zakładów naukowych podległych Centralnemu Urzędowi Szkolenia Zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#StanisławKaliszewski">Główna zmiana, jaką nowelizacja ta wprowadza w ustawie z dnia 4 kwietnia 1950 r. o stosunkach służbowych nauczycieli szkół zawodowych i zakładów naukowych podległych Centralnemu Urzędowi Szkolenia Zawodowego, polega na dodaniu nowego punktu przewidującego, że: „Sam o wolne uchylenie się od służby w ciągu 4 tygodni, o ile nie zostanie przez władze uznane za usprawiedliwione, uważa się za wystąpienie ze służby, co zostaje stwierdzone decyzją Prezesa Centralnego Urzędu Szkolenia Zawodowego, wydaną na wniosek władzy powołanej do mianowania” Intencją noweli jest umożliwienie pracodawcy rozwiązania stosunku służbowego z pracownikiem bezwartościowym, jakim jest nauczyciel mianowany a uchylający się od pracy.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#StanisławKaliszewski">W tymże Dzienniku Ustaw Nr 43 ogłoszony został dekret z dnia 16 września br. o szkolnictwie artystycznym. Szkolnictwo to należy do zakresu działania resortu Ministra Kultury i Sztuki i obejmuje szkoły artystyczne niższe, średnie i wyższe. 9 lat istnienia Polski Ludowej przyniosło bogaty rozwój w tej dziedzinie, przyniosło bogaty rozwój kultury. Dziś dysponujemy szeroką siecią 17 wyższych i 147 szkół artystycznych I i II stopnia. Szkoły te pracują regularnie, rosną i wychowują coraz liczniejsze kadry młodych twórców i działaczy kulturalnych, służących sprawie budowy nowej, socjalistycznej kultury, upowszechnianiu sztuki, rozwijaniu amatorskiego ruchu artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-15.21" who="#StanisławKaliszewski">Obserwując pracę i rozwój szkolnictwa artystycznego na przestrzeni ubiegłego dziewięciolecia dostrzegamy w nim wiele osiągnięć i wiele przemian na lepsze. Poważne sukcesy odniesione zostały w walce przeciwko próbom zaszczepiania wśród młodzieży kierunków artystycznych służących ideologii burżuazyjnej i formalistycznemu rozkładowi w sztuce. Dziś w szkolnictwie artystycznym rośnie i umacnia się coraz bardziej szereg przemian służących budownictwu sztuki realizmu socjalistycznego. Niemniej jednak na szkolnictwie artystycznym ciąży jeszcze szereg błędów i niedostatków.</u>
          <u xml:id="u-15.22" who="#StanisławKaliszewski">Dają się odczuwać jeszcze pewne braki programowe, widoczne zwłaszcza w dziedzinie kształcenia instruktorów pracy kulturalno-oświatowej. Niezadowalające jest rozmieszczenie terenowe szkół. Województwo stalinogrodzkie ma np. 27, krakowskie — 16, gdańskie — 13 szkół artystycznych, a obok tego koszalińskie — jedną, łódzkie — jedną, zielonogórskie i olsztyńskie — po dwie szkoły artystyczne. Na niewysokim poziomie stoi nauczanie przedmiotów ogólnokształcących, za mała jest jeszcze pomoc wydziałów kultury i sztuki prezydiów wojewódzkich rad narodowych, niezadowalająco przedstawia się sprawa składu socjalnego studiującej młodzieży. Trzeba również zapewnić młodzieży lepszą niż dotychczas opiekę w postaci większej ilości internatów, stołówek itp.</u>
          <u xml:id="u-15.23" who="#StanisławKaliszewski">Wśród szkół artystycznych występują znaczne różnice w strukturze, w poziomie naukowym i organizacyjnym. W związku z szybkim wzrostem sieci szkół artystycznych dają się odczuwać poważne trudności kadrowe w personelu pedagogicznym.</u>
          <u xml:id="u-15.24" who="#StanisławKaliszewski">Referowany przeze mnie dekret niewątpliwie dopomoże w znacznej mierze do stworzenia jak najbardziej sprzyjających warunków i podstaw do dalszego rozwoju szkolnictwa artystycznego, a tym samym przyczyni się do przezwyciężenia występujących niedostatków, do lepszego spełnienia przez szkolnictwo artystyczne niełatwej roli kształcenia przyszłych artystów i działaczy kulturalnych w Polsce Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-15.25" who="#StanisławKaliszewski">Referowany dekret czyni zadość potrzebie wydania jednego ramowego dekretu, obejmującego całość ustroju szkolnictwa artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-15.26" who="#StanisławKaliszewski">Organizacja i ustrój szkół artystycznych I i II stopnia opierały się dotychczas na rozporządzeniach i zarządzeniach Ministra Kultury i Sztuki. Ustrój wyższego szkolnictwa artystycznego był wprawdzie uregulowany ustawą z dnia 28 czerwca 1950 r. o organizacji wyższego szkolnictwa artystycznego, ale ustawa ta po wejściu w życie ustawy z dnia 15 grudnia 1951 r. o szkolnictwie wyższym i o pracownikach nauki, wobec wyłączenia z niej szkolnictwa artystycznego, wymagała dostosowania jej do ogólnych założeń, na których opiera się w Polsce Ludowej wyższe szkolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-15.27" who="#StanisławKaliszewski">W części dotyczącej wyższego szkolnictwa artystycznego i personelu nauczającego tych szkół dekret oparł się na przepisach zawartych w ustawie o szkolnictwie wyższym i o pracownikach nauki. Różnice wynikają w przeważającej części z odmienności struktury i charakteru szkolnictwa artystycznego.</u>
          <u xml:id="u-15.28" who="#StanisławKaliszewski">W numerze 49 Dziennika Ustaw ogłoszony został dekret z dnia 11 listopada 1953 r. o zmianie dekretu o utworzeniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Nowelizacja ta ma na celu nadanie Głównemu Urzędowi Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk struktury organizacyjnej podobnej do struktury innych urzędów centralnych, określenie jego organów terenowych i stworzenie podstawy prawnej dla nadania mu statutu. Statut ten będzie podstawą prawną dla organizacji pracy i podziału funkcji pomiędzy poszczególne komórki urzędu celem koordynacji pracy pomiędzy niani w ramach jednolitej struktury organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-15.29" who="#StanisławKaliszewski">Zatrzymam się pokrótce nad niektórymi artykułami dekretu. I tak na czele Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk stoi obecnie Prezes, którego mianuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów, a nie jak dotychczas Rada Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-15.30" who="#StanisławKaliszewski">Prezes Rady Ministrów powołuje terenowe urzędy kontroli prasy, publikacji i widowisk (art. 4).</u>
          <u xml:id="u-15.31" who="#StanisławKaliszewski">Art. 5 stwarza podstawę do powierzenia funkcji kontroli prasy, publikacji i widowisk referatom społeczno-administracyjnym prezydiów powiatowych rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-15.32" who="#StanisławKaliszewski">W art. 2 dodano nowy ust. 2 zamiast dotychczasowego art. 3a, który ulega skreśleniu. Zmiana ta umożliwia wykorzystanie delegacji w drodze zarządzeń Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-15.33" who="#StanisławKaliszewski">W art. 2 dodano nowy punkt przy określeniu celów kontroli Głównego Urzędu, mówiący o zapobieganiu szerzeniu propagandy wojennej.</u>
          <u xml:id="u-15.34" who="#StanisławKaliszewski">Wszystkie referowane przeze mnie dekrety rozpatrywane były na posiedzeniu Komisji Spraw Ustawodawczych w dniu 17 grudnia br. W imieniu komisji proszę Wysoki Sejm o ich zatwierdzenie.</u>
          <u xml:id="u-15.35" who="#StanisławKaliszewski">Otwieram dyskusję nad wygłoszonym sprawozdaniem.</u>
          <u xml:id="u-15.36" who="#StanisławKaliszewski">Do głosu jest zapisany poseł woj. gdańskiego Stanisław Teisseyre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławTeisseyre">Wysoki Sejmie! Dekret o szkolnictwie artystycznym z dnia 16 września br. ma bardzo ważne znaczenie dla dalszego rozwoju szkół artystycznych i dla dalszego kształcenia w nich młodych kadr.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StanisławTeisseyre">Określając we wstępie zasadniczy cel, którym jest stworzenie najbardziej sprzyjających warunków dla dalszego rozwoju twórczości artystycznej oraz upowszechnienia kultury i sztuki wśród najszerszych rzesz społeczeństwa, dekret w swych postanowieniach normuje cały szereg spraw organizacyjnych szkolnictwa artystycznego, tak by mogło ono należycie wypełnić swe zadania.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#StanisławTeisseyre">Twórczość artystyczna jest jednym z doniosłych czynników kształtujących człowieka. Każda wielka sztuka była i jest zwierciadłem odbijającym nie tylko swoje czasy, umiłowania, tęsknoty i marzenia ludzi swej epoki, ale również i ich walkę, a poprzez emocjonalne działanie wywiera wszechstronny wpływ na człowieka, kształtując jego wyobraźnię i świadomość. Mamy tysiące przykładów, jak bohaterowie dzieł literatury ożywają w dążeniach i działalności żywych ludzi. Obraz, jaki rysuje się w naszej wyobraźni z historycznych wydarzeń naszego kraju w przeszłości, jest przecież oparty na wizji malarskiej naszego wielkiego malarza Matejki.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#StanisławTeisseyre">Przykładów takich można by podawać bardzo wiele.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#StanisławTeisseyre">O obliczu naszej twórczości artystycznej w przyszłości, o jej rozwoju, o szerokim upowszechnieniu kultury i sztuki zadecydują młode kadry, które kształcą się w naszych uczelniach artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#StanisławTeisseyre">Troska władzy ludowej o przyszłość naszej twórczości artystycznej wyraża się między innymi w zwiększeniu i stale rosnącej ilości szkół artystycznych. Posiadamy w roku bieżącym 147 szkół artystycznych I i II stopnia kształcących 26.000 uczniów, oraz 17 szkół wyższych kształcących 3.800 studentów w specjalizacjach: filmowej, muzycznej, plastycznej i teatralnej.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#StanisławTeisseyre">Cyfry te w stosunku do stanu przedwojennego wskazują na wielokrotny wzrost szkół artystycznych i młodzieży studiującej — z tym, że powstał cały szereg szkół typu licealnego, jakich przed wojną w ogóle nie było.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#StanisławTeisseyre">Wielki przełom ideowy, jaki nastąpił w 1949 r. w szkolnictwie artystycznym na gruncie walki o realizm socjalistyczny jako metodę twórczą, wytyczył uczelniom artystycznym drogi rozwojowe stawiające przed nimi konkretne wymagania programowe. Uporządkowanie sprawy programów i metodyki nauczania w tym okresie 4-letnim — możemy to już dziś stwierdzić — dało bardzo dodatnie rezultaty.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#StanisławTeisseyre">Szkolnictwo artystyczne — mimo bardzo wielkich niedomagań w okresie początkowym — wykształciło w ciągu tego krótkiego czasu wybitnych artystów, znanych całemu społeczeństwu, że wymienię tylko w dziedzinie muzyki: Hesse-Bukowską, Czerny-Stefańską czy Wiłkomirską, w dziedzinie teatru: Skuszankę, Łomnickiego, Łącza, w plastyce: Kobzdeja, Strumiłłę czy Więckównę.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#StanisławTeisseyre">Młodą kadra absolwentów z naszych szkół artystycznych wykazuje — poza wymienionymi — wiele bardzo wybitnych talentów i rokuje jak najlepsze nadzieje na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#StanisławTeisseyre">Jednakże mimo tych niewątpliwych osiągnięć poszczególnych uczelni dziedzina szkolnictwa artystycznego oraz dziedzina zatrudnienia absolwentów tych szkół wykazuje cały szereg poważnych niedomagań.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#StanisławTeisseyre">Po pierwsze — brak planowania ze strony Ministerstwa Kultury i Sztuki sieci szkół spowodował na mapie białe plamy w pewnych województwach przy jednoczesnym niewspółmiernym zagęszczeniu szkół w innych województwach. Tak jak to podkreślił sprawozdawca, województwa krakowskie i stalinogrodzkie wykazują zagęszczenie szkół artystycznych przy jednoczesnym prawie zupełnym braku tego szkolnictwa w województwach zielonogórskim, koszalińskim, olsztyńskim.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#StanisławTeisseyre">Po drugie — uczelnie artystyczne wykazują ciągle zbyt mały odsetek młodzieży robotniczo-chłopskiej, zwłaszcza wyższe uczelnie. Na wyższych uczelniach mamy około 30% młodzieży pochodzenia robotniczego i około 10% młodzieży pochodzenia chłopskiego. Cyfry te wskazują na to, że mamy znaczne rezerwy niewykorzystanych talentów w środowisku robotniczym, a zwłaszcza w środowisku chłopskim.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#StanisławTeisseyre">Wyższe szkolnictwo artystyczne nie jest i nie może być szkolnictwem masowym. Selekcja kandydatów musi być rygorystyczna, uwzględniająca w pierwszym rzędzie utalentowanie, ale tym bardziej rekrutacja musi zapewnić dostęp do szkół artystycznych wszystkim wybitnie utalentowanym jednostkom. Jesteśmy narodem niewątpliwie utalentowanym artystycznie. Przykład zespołu „Mazowsze jest przykładem pouczającym. Wskazuje on na olbrzymie talenty drzemiące w masach ludowych, dotychczas nie wykorzystanych.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#StanisławTeisseyre">Koniecznym więc jest, by Ministerstwo Kultury i Sztuki w oparciu o doświadczenie radzieckie opracowało i zrealizowało nowe, pogłębione metody rekrutacji, które zapewniłoby dopływ do szkół artystycznych istotnie najbardziej utalentowanej młodzieży pochodzenia chłopskiego i robotniczego.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#StanisławTeisseyre">Po trzecie — mimo pełnego zatrudnienia absolwentów szkół teatralnych i muzycznych, a nawet braków ilościowych jeżeli chodzi o dziedzinę teatru, oraz braków ilościowych jeżeli chodzi o absolwentów liceów na instruktorów kulturalno-oświatowych, mamy wciąż nierozwiązaną sprawę zatrudnienia absolwentów wyższych szkół plastycznych. Należy stwierdzić niedostateczne wykorzystanie absolwentów tych uczelni plastycznych przez przemysł i budownictwo. Planowe zatrudnienie absolwentów w ramach przeznaczonych na ten cel środków państwowych pozwoli na celowe wykorzystanie kadr artystycznych, a jednocześnie przyczyni się do wzbogacenia naszego życia w nowe wartości. Przykładem może być Stare Miasto w Warszawie i Stare Miasto w Gdańsku.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#StanisławTeisseyre">Chciałbym również zwrócić uwagę na zbyt małe wykorzystanie kadr absolwentów wyższych szkół plastycznych w przemyśle. Spotykamy się z olbrzymim i słusznym uznaniem wśród znawców i odbiorców w dziedzinie projektów i wzorców na tkaninę artystyczną. W dziedzinie tej Polska jest bodajże krajem przodującym w świecie. Niestety jest to dziedzina przez nasz przemysł w sposób dostateczny nie wykorzystana, z niewątpliwą szkodą dla naszej gospodarki narodowej. Stan ten wprawdzie uległ ostatnio pewnej poprawie, ale nawiązanie kontaktu przez Ministerstwo Kultury i Sztuki z przemysłem szklarskim i ceramicznym oraz budownictwem powinno być rozszerzone na inne gałęzie przemysłu i doprowadzone do końca.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#StanisławTeisseyre">Po czwarte — mimo znacznego wzrostu ilościowego burs, w ostatnich czterech latach prawie dwukrotnego, ilość ich oraz ilość miejsc w tych bursach jest ciągle niewystarczająca, jeżeli chcemy zrealizować program ściągnięcia do szkół artystycznych utalentowanej młodzieży wiejskiej. Sieć szkół artystycznych, zwłaszcza typu licealnego z konieczności musi być o wiele rzadsza od sieci szkół średnich typu ogólnokształcącego. Szkoły te z konieczności są szkołami typu zbiorczego, dlatego też ze względu na ich charakter zbiorczy zachodzi konieczność dalszej rozbudowy internatów i wyposażenia ich w odpowiednią ilość miejsc.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#StanisławTeisseyre">Po piąte — wysokość stypendiów w wyższych szkołach artystycznych częstokroć nie odpowiada ich specyfice. Student wyższej szkoły muzycznej czy student wyższej szkoły plastycznej musi ponosić cały szereg wydatków związanych ze specyfiką jego studiów, a więc na zakup instrumentów czy farb, na zakup szeregu materiałów i przyborów, co stawia go w sytuacji materialnej niepomiernie gorszej w stosunku do studenta prawa czy wydziałów humanistycznych.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#StanisławTeisseyre">Postanowienia dekretu z dnia 16 września 1953 r. przez ustanowienie aspirantury oraz stworzenie możliwości dalszego kształcenia i doskonalenia najzdolniejszych pracowników artystycznych otwierają dalsze drogi rozwojowe przed naszą, młodzieżą artystyczną.</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#StanisławTeisseyre">Wyrażam głębokie przekonanie, że dekret w sprawie szkolnictwa artystycznego, który dziś zatwierdzimy, jest poważnym krokiem w kierunku unormowania i rozwoju szkolnictwa artystycznego, rozkwitu twórczości artystycznej i upowszechnienia kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanDembowski">Do głosu nikt więcej się nie zapisał. Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JanDembowski">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym dekretem z osobna.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów Kodeksu Karnego Wojska Polskiego — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów Kodeksu Karnego Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów kodeksu wojskowego postępowania karnego — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 13 maja 1953 r. o zmianie niektórych przepisów kodeksu wojskowego postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 3 czerwca 1953 r. o zmianie kodeksu rodzinnego — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 3 czerwca 1953 r. o zmianie kodeksu rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 16 września 1953 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 4 kwietnia 1950 r. o stosunkach służbowych nauczycieli szkół zawodowych i zakładów naukowych, podległych Centralnemu Urzędowi Szkolenia Zawodowego — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 16 września 1953 r. w sprawie zmiany ustawy z dnia 4 kwietnia 1950 r. o stosunkach służbowych nauczycieli szkół zawodowych i zakładów naukowych, podległych Centralnemu. Urzędowi Szkolenia Zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 16 września 1953 r. o szkolnictwie artystycznym — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.19" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.20" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.21" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 16 września 1953 r. o szkolnictwie artystycznym.</u>
          <u xml:id="u-17.22" who="#JanDembowski">Kto z Obywateli Posłów jest za zatwierdzeniem dekretu z dnia 11 listopada 1953 r. o zmianie dekretu o utworzeniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk — zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-17.23" who="#JanDembowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.24" who="#JanDembowski">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
          <u xml:id="u-17.25" who="#JanDembowski">Stwierdzam, że Sejm zatwierdził dekret z dnia 11 listopada 1953 r. o zmianie dekretu o utworzeniu Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.</u>
          <u xml:id="u-17.26" who="#JanDembowski">Porządek dzienny posiedzenia Sejmu został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-17.27" who="#JanDembowski">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych Kancelarii Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.28" who="#JanDembowski">Wobec wyczerpania porządku obrad sesji ogłaszam III sesję Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej za zamkniętą — i życzę wszystkim Kolegom Posłom przyjemnego wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-17.29" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-17.30" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 14 min. 5.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>