text_structure.xml 62.1 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 6 maja 1983 r. Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Jóźwiaka (SD) i poseł Jadwigi Biernat (ZSL), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- zaopatrzenie rynku wiejskiego w artykuły konsumpcyjne, środki do produkcji oraz usługi;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">- odpowiedź na dezyderat nr 67.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu Komisji udział wzięli: wiceminister handlu wewnętrznego i usług Marcin Nurowski, wiceminister rolnictwa i gospodarki żywnościowej Stanisław Szczepański, prezes CZSS „Społem” Bogdan Augustyn, wiceprezes CZSR „Samopomoc Chłopska” Jan Witkowski, Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Centralnego Związku Rzemiosła i Centralnego Związku Spółdzielczości Mleczarskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Referat wprowadzający wygłosił poseł Bernard Kus (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Mówca zwrócił uwagę, że Komisja rozpatruje zaopatrzenie rynku wiejskiego tym razem bez zwyczajowej penetracji terenowej przez zespoły poselskie. Opracowania doręczone członkom Komisji na dzisiejsze posiedzenie, a nade wszystko wynikająca z autopsji znajomość tematu pozwala jednak na obiektywną ocenę aktualnych zjawisk i problemów rynku wiejskiego. W odczuciu rolników tegoroczna wiosna rolnicza jest mniej napięta od dwóch poprzednich. Szczególnie dotyczy to działów zaopatrzenia w środki do produkcji. Możliwość zaopatrzenia gleby w odpowiednim czasie w niezbędne ilości elementów plonotwórczych zadowala rolników bardziej niż zaspokojenie nawet nieodzownych potrzeb konsumpcyjnych. Po raz pierwszy od wielu lat przełamana została zła passa opóźnień i zaległości w dostawach przede wszystkim nawozów sztucznych. Rytmiczność dostaw spowodowała zanik czasochłonnej mitręgi w monstrualnych kolejkach do punktów sprzedaży. Także węgiel, cement, nasiona kwalifikowane zostały właściwie potraktowane w dostawach i to zaopatrzenie nie powoduje już niepotrzebnych konfliktów. Spokojny na miarę aktualnych możliwości stał się rynek artykułów spożywczych na wsi. Uprzednie obawy dotyczące decyzji cenowych ministra Z. Krasińskiego ustąpiły miejsca ich społecznej akceptacji. Pełne zaopatrzenie w mydła, proszki do prania i papierosy zostały też pozytywnie ocenione przez ludność wiejską.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Szkoda, że pokaźny pakiet cieni rynku wiejskiego nadal przesłania osiągnięcia prorolniczej orientacji rządowej. W globalnym ujęciu rynek wiejski jest nadal, po wielu latach dyskryminacji zaopatrzeniowej, ubogi w wyposażenie mieszkań, nie dysponuje w stopniu równym do innych grup społecznych ofertą współczesnej konsumpcji, a w porównaniu z prawie wszystkimi krajami europejskimi ma ogromne luki w wyposażeniu technicznym. Na tym tle zmniejszenie dostaw przemysłowych artykułów konsumpcyjnych na rynek wiejski w ubiegłym roku aż o ok. 40% w stosunku do roku 1981 trzeba traktować jako rezultat złych zwyczajów dyskryminacyjnych, albowiem spadek ten w żadnym stopniu nie był współmierny do spadku produkcji. Niestety nadal faworyzuje się rynek wielkich aglomeracji miejskich i w ogóle miast. W sukurs dyktatowi producentów idą wojewódzkie decyzje alokacji towarów do przedsiębiorstw handlowych. Te decyzje, podejmowane bez udziału samorządowych organizacji rolniczych, są przejawem lekceważenia wsi. Czas oczekiwania na przykład na kupno jakiegokolwiek artykułu z kredytu MM dla młodych rolników jest zawsze kilkakrotnie dłuższy niż w jakimkolwiek małym miasteczku.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Sytuacją powyższa prowokuje do zadania pytań obecnym tutaj kompetentnym gościom, np. ile z wolumenu produkcji rowerów (prawie półtora miliona sztuk) trafi w tym roku do sklepów wiejskich, by można tam kupić rower dla dziecka wiejskiego dojeżdżającego kilometrami do szkoły? Dlaczego od dłuższego czasu jedynym źródłem zaopatrzenia rolników w odzież roboczą jest handel jarmarczny i domokrążny? Zeszłoroczna sprzedaż farb i lakierów w handlu wiejskim wyniosła tylko 30% w stosunku do roku 1981, kiedy ten artykuł już był rarytasem. Spadek produkcji, choć znaczący, nie uzasadnia tak drastycznego zaniżenia sprzedaży tych towarów w sieci handlu wiejskiego. Intencją naszego dzisiejszego posiedzenia jest zmiana tego stanu rzeczy, powinno ono przyczynić się do zmiany poglądów ośrodków decydenckich na potrzeby rynku wiejskiego i możliwości ich zaspokojenia.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">W dziale artykułów do produkcji rolnej chcę podzielić się własną obserwacją, dotyczącą rynku nawozowego. Trzykrotny wzrost cen nawozów powoduje wyraźną powściągliwość zakupów przez gospodarstwa słabsze, mniej dochodowe. Spadek plonów w tej grupie gospodarstw będzie nieunikniony. Postulowany przez rolników powrót cenowych upustów sezonowych wart jest rozpatrzenia, bo z pewnością zdynamizuje sprzedaż w martwych okresach właśnie dla gospodarstw słabszych. Cena nawozów nie może być ustalana z pozycji drenażowej. Z uznaniem trzeba odnotować wycofywanie się z różnorodnych sposobów reglamentacji i przydziałów nawozów dla rolników stosowanych niedawno przez przedsiębiorstwa handlowe. Pozwoliło to na prawie całkowite wykorzystanie nawozów pod siewy tegoroczne.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">W dostawach środków ochrony roślin dominują zakupy importowe. Od lat mankamentem jest zbyt późne w stosunku do okresów agrotechnicznych, uruchamianie limitów dewizowych. Wiele środków, zwłaszcza specyficznych, np. do ochrony warzyw i sadów, nie znalazło się na czas na rynku wiejskim. Nasze obserwacje potwierdzają również zarzut pod adresem wytwórców stosowania nietrafnej wielkości opakowań. Używany do ochrony roślin prywatny sprzęt powoduje potrzebę małych 1 - 5-kilogramowych opakowań środków ochrony. Ponadto rozważanie i rozlewanie niebezpiecznych substancji trujących w dużych opakowaniach jest za groźne dla zdrowia i życia, by je stosować w handlu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">W II półroczu ub. r. i w I kwartale bieżącego utrzymuje się w zasadzie ciągłość sprzedaży pasz treściwych w ilościach wynikających z zasad reglamentacyjnych. Niestety, nadal utrzymuje się - mimo krytyki i postulatów - zmiana receptur w wytwórniach pasz, ewidentnie obniżająca efektywność skarmiania.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Dostawy węgla na rynek w ub.r. były wyższe o blisko 5 mln ton w stosunku do roku 1981. Obecnie utrzymuje się rytmiczne zaopatrzenie w węgiel. Cena węgla zachęca do jego oszczędzania w pewnym stopniu węgiel zaczyna się zastępować drewnem opałowym. Przewidywana kolejna podwyżka cen węgla stwarza szansę choćby tylko eksperymentalnego zniesienia jego reglamentacji. Pozwoliłoby to wyjść z ćwierćwiecznej już mitręgi przydziałowej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Lepiej w ub.r. było na rynku techniki rolniczej, aczkolwiek daleko jeszcze do zaspokojenia narosłych potrzeb. Przy katastrofalnym spadku produkcji przemysłowej o 25%, ogromnym wysiłkiem zdołano ochronić produkcję sprzętu rolniczego, a nawet zwiększyć ją w niektórych asortymentach o 20%. Wzrost dostaw tych artykułów jest już odczuwalny na rynku. Większe dochody rolników wzmagają zainteresowanie produkcją rolną, a z drugiej strony nacisk na kupno maszyn i sprzętu. Gminne przydziały maszyn są dziś największą plagą naczelnika i komisji przez niego powołanych. Mnogość ogniw podziału, od centralnego do gminy, długotrwające konsultacje wydłużają czas między wyprodukowaniem sprzętu a jego użyciem. Zapasy maszyn i traktorów to zamrożenie sporego kapitału technicznego w czasie najpilniejszych prac polowych. Ogromnie dokucza rolnikom brak części zamiennych, ogumienia i akumulatorów. Oczekujemy rzetelnej analizy potrzeb w tym zakresie, a następnie poprawy zaopatrzenia rynku w te artykuły.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">Nowym zjawiskiem ogałacającym rynek z części zamiennych jest penetracja punktów sprzedaży przez zaopatrzeniowców przedsiębiorstw podejmujących się tzw. dodatkowej produkcji dla rolnictwa, która najczęściej sprowadza się do montażu części zakupionych na rynku. Cała tak rozumiana produkcja jest chybiona. Montowaniem maszyn z części zamiennych znajdujących się w obrocie handlowym może zająć się sam rolnik, czy mizerny nawet warsztat rzemieślniczy. Wnioskuję o zakaz podejmowania takiej produkcji w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">Pragnę wyeksponować niezrealizowanie w ub.r. dostaw 33 tys. parników węglowych. Aktualny ich niedobór w ocenie NIK przekracza 80 tys. sztuk. Do gotowania ziemniaków w pełni użyteczne jest drewno, a więc najtańszy gnijący w lasach opał. Co jest przyczyną, że nie ma możliwości jego stosowania nawet w tak prozaicznym urządzeniu jak parnik?</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">W odniesieniu do artykułów metalowych obecny stan należy uznać jako stopniową poprawę. Dostępne już są widły, łańcuchy, gwoździe. Brak natomiast narzędzi, kluczy, materiałów instalacyjnych, elektrycznych itp.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">Deficyt sznurka jest oceniany na 5 tys. ton. Oczekujemy dziś konkretnego stanowiska co do likwidacji tego deficytu. Podczas gdy podaż olejów napędowych dla rolnictwa była i jest w miarę stabilna, to zakup smarów stanowi problem nie do rozwiązania w każdej zagrodzie. Właściwie artykuły te całkowicie zniknęły z sieci GS-ów.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">Arcytrudny dla gospodyń wiejskich stał się tej wiosny chów piskląt i drobiu wobec absolutnego braku promienników. Nadal występują duże braki w zaopatrzeniu wsi w materiały budowlane, przewidywane na rok bieżący dostawy nie pokryją nawet w połowie aktualnych potrzeb. Najbardziej dokuczliwy jest ostry deficyt wapna budowlanego i mas konserwacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">Głównym gestorem usług bytowych i produkcyjnych dla wsi jest rzemiosło. W kontekście występujących trudności zaopatrzenia materiałowo-surowcowego i niepokojów wynikających z niestabilnej polityki fiskalnej należy z pełnym uznaniem odnieść się do wysiłków rzemiosła w zaspokajaniu potrzeb usługowych wsi. Toteż powinniśmy poprzeć postulaty rzemiosła zmierzające do jego lepszego zaopatrzenia w niezbędne surowce i materiały, warunkujące przecież wielkość produkcji i usług dla wsi. Rozwój rzemiosła nie nastąpi za przyczyną najbardziej nawet wzniosłych deklaracji. Potrzebne są praktyczne decyzje, które aktualne intencje zamienią w praktykę. Spełnienie tych postulatów będziemy mogli uznać jako ukoronowanie pracy naszej Komisji w tej kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJadwigaBiernat">W moim przekonaniu referat posła B. Kusa wiernie oddaje odczucia społeczne, z którymi jako posłowie spotykamy się na co dzień. Na atmosferę zebrań wiejskich, nastroje rolników, silnie oddziałuje trudna sytuacja zaopatrzeniowa. O ile nastąpiła poprawa w zakresie zaopatrzenia w opał, nawozy sztuczne, niektóre rodzaje maszyn i materiałów budowlanych, to wprost katastrofalnie wygląda zaopatrzenie w części zamienne. Kwestię tę rolnicy podnoszą na każdym żebraniu. Pogorszyło się również zaopatrzenie w tkaniny, meble, pralki i lodówki. Jest to kolejny temat powszechnie na wsi podnoszony.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJadwigaBiernat">Bardzo dużo towarów jest sprzedawanych wprost w zakładach produkcyjnych. Stąd te wędrówki ludów po zakup jednego regału, jednego zestawu mebli. Zjawisko to jest przez wieś bardzo krytykowane. Alarmujące jest również obniżenie jakości towarów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJadwigaBiernat">Nasza Komisja nie raz zajmowała się problemem podziału masy towarowej. Dokonuje się to na szczeblu wojewódzkim. Centrala Rolniczych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” dostarczyła kiedyś tabelę przedstawiającą korelację podziału masy towarowej ze wskaźnikami demograficznymi. Chciałabym zapytać czy nastąpiła w tym zakresie poprawa, czy towary rozdziela się z uwzględnieniem zasady sprawiedliwości społecznej?</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełJadwigaBiernat">Nie wszyscy wiejscy handlowcy opanowali w dostatecznym stopniu nowe zasady działania. Niektórzy nadal biernie oczekują na rozdzielniki, na dostawy, które mają nadejść nie wiadomo skąd, sami nie podejmują aktywnych działań. Stąd zjawisko niedoboru towarów w wielu GS-ach, gdy tymczasem w innych spotka się czasami nawet ich nadmiar.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełJadwigaBiernat">Chciałabym również poruszyć sprawę mięsa dla wsi. Dobrzy producenci rolni chcieliby mieć możliwość kupienia kilku kg mięsa miesięcznie za sprzedanie państwu dodatkowych sztuk trzody chlewnej ponad kontraktację. Miałoby to pozytywny wpływ na poprawę bilansu mięsnego. Często rolnik dla 5 kg mięsa miesięcznie marnuje całą świnię, a brak urządzeń chłodniczych na wsi powoduje straty mięsa przeznaczonego przez rolników na własny użytek. Postuluję przystępną, jasną interpretację tego problemu. „Uczone bilanse” rolników nie przekonują.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełJadwigaBiernat">Podobnie jest również z hodowcami owiec. Kiedyś za określoną ilość wełny można było kupić określoną ilość włóczki. Moim zdaniem służyło to oszczędnej gospodarce tym surowcem. Obecna sytuacja jest dla hodowców niezrozumiała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanJerzyBojarski">Lepsze zaopatrzenie rynku wiejskiego w artykuły konsumpcyjne, usługi oraz w podstawowe środki produkcji stanowi problem wielkiej wagi. Właściwe rozwiązanie tego problemu decydować będzie bowiem nie tylko o polepszeniu warunków bytowych ludności wiejskiej, ale także o stanie rynku żywnościowego w kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełJanJerzyBojarski">Z materiałów przedłożonych naszej Komisji wynika, że stan szeroko rozumianego zaopatrzenia ludności rolniczej jest nadal wysoce niepokojący.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełJanJerzyBojarski">Moim zdaniem szczególne zagrożenie dla motywacji rozwoju produkcji rolniczej stanowią dwa zjawiska:</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełJanJerzyBojarski">- dalszy spadek fizycznych rozmiarów sprzedaży konsumpcyjnych artykułów przemysłowych, zanotowany w spółdzielczości rolniczej „Samopomoc Chłopska”, - brak zadowalającego postępu w zaopatrzeniu wsi w podstawowe środki produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PosełJanJerzyBojarski">Sądzę, że niska podaż przemysłowych artykułów konsumpcyjnych na rynku wiejskim stanowi jeden z istotnych powodów braku dostatecznego zainteresowania części rolników rozwojem produkcji, bowiem za środki uzyskane ze sprzedaży płodów rolnych i z hodowli nie mogą oni kupić pożądanych towarów. Odkładanie pieniędzy na rachunkach oszczędnościowych w warunkach trwającej inflacji nie jest dla nich atrakcyjne. Stąd rozszerzenie rozmiarów produkcji i podaży przemysłowych towarów konsumpcyjnych i środków produkcji rolnej staje się obecnie sprawą bardzo pilną zarówno dla przemysłu kluczowego jak i drobnej wytwórczości oraz aparatu handlu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PosełJanJerzyBojarski">Pragnę w tym miejscu szczególnie podkreślić rolę drobnej wytwórczości w zaspokajaniu potrzeb rolnictwa. Sądzę, że drobna wytwórczość, zwłaszcza spółdzielczość i rzemiosło, może zapewnić zaopatrzenie rynku rolniczego w drobny sprzęt i najprostsze narzędzia, dotąd często bezskutecznie poszukiwane przez wieś.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PosełJanJerzyBojarski">Spółdzielczość pracy zaoferowała w roku bieżącym na potrzeby wsi 1600 pozycji różnych wyrobów i usług na kwotę przekraczającą 16 mld zł. Nie jest to wartość mała, jeśli się zważy, że obejmuje ona głównie pozycje drobne jak części do maszyn, narzędzia rolnicze, ogrodnicze i pszczelarskie, sprzęt weterynaryjno-zootechniczny, leki oraz różne usługi. Również rzemiosło wytwarza dla ludności rolniczej wiele drobnych produktów i usług, a liczba zakładów zlokalizowanych na terenie wiejskim wynosi ok. 93 tys.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PosełJanJerzyBojarski">Wszelka działalność jednostek drobnej wytwórczości służąca interesom wsi powinna być popierana i skutecznie wspomagana. Wydaje się jednak, że problem ten nie zawsze jest dostrzegany i doceniany.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PosełJanJerzyBojarski">Dla uzasadnienia tego stwierdzenia posłużę się przykładem ze spółdzielczości pracy. CZSP opracował w roku 1982 program zaopatrzenia rolnictwa obejmujący 330 spółdzielni, która zgłosiła ponad 1 500 pozycji różnych towarów i usług. Pełnomocnik ds. programu operacyjnego w Ministerstwie Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego przyjął jednak do programu tylko 1070 pozycji, natomiast pozostałych ponad 400 pozycji pomimo uzasadnionej argumentacji CZSP do programu nie zostało przyjętych. Były to główne wyroby branży chemicznej, sprzęt i leki dla weterynarii oraz usługi. Ta część zadań, nie mając zapewnionych preferencji zaopatrzeniowych nie mogła być zatem realizowana z powodzeniem.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PosełJanJerzyBojarski">Podobnie, a nawet gorzej przedstawia się sytuacja w roku 1983. Program opracowany w spółdzielczości pracy obejmuje ok. 370 spółdzielni i ponad 1600 pozycji wyrobów i usług o wartości ponad 16 mld zł. MHiPM przyjęło jednak do programu tylko wyroby rozprowadzane przez Zrzeszenie „Agroma” oraz Zakład Obrotu Rolnego CZSR w Katowicach, natomiast nie ujęło wyrobów rozprowadzanych w całości przez CZSR oraz Centralę Spółdzielni Ogrodniczych i „Centrowet”. Nie ujęto więc w programie większości oferowanych pozycji i w rezultacie pozbawiło to rynek wiejski wielu poszukiwanych wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PosełJanJerzyBojarski">Wydaje się, że ustalenie programów operacyjnych zaopatrzenia rolnictwa w oparciu o kryteria podmiotowe a nie przedmiotowe, wynikające z analizy potrzeb rynku nie służy poprawie istniejącej sytuacji, a ponadto tłumi inicjatywy producentów. Nie podejmując próby głębszej analizy omawianego problemu, pragnę ograniczyć się do stwierdzenia, że uważam za konieczne tworzenie przez zainteresowane resorty w praktycznym działaniu odpowiedniego klimatu oraz preferencji pobudzających wszystkie piony drobnej wytwórczości do inicjatyw i aktywnego działania na rzecz zaopatrzenia rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PosełJanJerzyBojarski">W szczególności uważam za celowe rozważenie przez zainteresowane resorty następujących problemów:</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PosełJanJerzyBojarski">1. ponowne przeanalizowanie przez MHiPM sprawy ujęcia w programie operacyjnym wszystkich zadań CZSP realizowanych na rzecz rolnictwa;</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PosełJanJerzyBojarski">2. zwiększenia pomocy dla organizacji spółdzielczych w zakresie przydziału dostawczych środków transportu (tylko w spółdzielczości pracy potrzeby w 1983 r. szacowane są na 500 jednostek);</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#PosełJanJerzyBojarski">3. zapewnienie pokrycia potrzeb materiałowych dla jednostek drobnej wytwórczości, w tym także w zakresie maszyn krajowych i z importu;</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#PosełJanJerzyBojarski">4. spowodowanie zwiększenia pomocy władz terenowych w zakresie przekazywania uspołecznionym drobnym wytwórcom niewykorzystanych obiektów będących w posiadaniu innych resortów;</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#PosełJanJerzyBojarski">5. zwolnienie od podatku obrotowego produkcji części do maszyn i urządzeń rolniczych (produkcja ta jest opodatkowana w wysokości 20%, podczas gdy produkcja maszyn i urządzeń kompletnych jest zwolniona od podatku);</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#PosełJanJerzyBojarski">6. rozpatrzenie możliwości przedłużenia spłat kredytów zaciąganych na inwestycje związane z zaopatrzeniem rolnictwa - z 5 do co najmniej 10 lat;</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#PosełJanJerzyBojarski">7. stworzenie możliwości operatywnego współdziałania przemysłu z handlem również na zasadzie bezpośrednich kontaktów dostawcy z odbiorcą, zwłaszcza w odniesieniu do jednostek zrzeszonych w CZSR;</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#PosełJanJerzyBojarski">8. podjęcie działań w kierunku zwiększania w produkcji i dostawach środków ochrony roślin udziału małych opakowań w celu ułatwienia racjonalnego i oszczędnego gospodarowania tymi środkami;</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#PosełJanJerzyBojarski">9. przywrócenie zasady udzielania 10% bonifikaty od ceny nawozów sztucznych tym rolnikom, którzy zakontraktują i dostarczą zboże.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#PosełJanJerzyBojarski">Przedstawione przeze mnie uwagi i wnioski obejmują ze zrozumiałych względów tylko wycinek bardzo szerokiej i złożonej problematyki zaopatrzenia rolnictwa. Uważam, że ich uwzględnienie przyczyniłoby się do dalszego zwiększania udziału drobnej wytwórczości w zaspokajaniu wielu codziennych potrzeb rolników, a tym samym również do systematycznego zwiększania potrzebnej krajowi produkcji rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełEdwardWiśniewski">Z referatu posła B. Kusa i materiałów dostarczonych przez centralne organizacje oraz Najwyższą Izbę Kontroli można wyprowadzić wniosek, że zaopatrzenie rynku wiejskiego w podstawowe środki produkcji było w ub.r. daleko niedostateczne w stosunku do potrzeb. Chciałbym zastanowić się nad przyczynami tego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełEdwardWiśniewski">Głęboki niedobór środków produkcji dla rolnictwa występuje przy niepełnym wykorzystaniu zdolności produkcyjnych przemysłu. Powinniśmy koncentrować uwagę na tym co zrobić, by zdolności przemysłu były w pełni wykorzystane na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełEdwardWiśniewski">Za przyczynę niedostatecznych dostaw rolnictwa podaje się najczęściej niepełne zaopatrzenie materiałowo-surowcowe przemysłu. Można to jeszcze zrozumieć. Bulwersuje natomiast nieprawidłowa organizacja dostaw i sprzedaży środków produkcji. Czy stać nas na tolerowanie takiej przyczyny niedoborów rynkowych w obecnej trudnej sytuacji? Czy nie da się jej szybko usunąć? Sądzę, że powinny na ten temat wypowiedzieć się przedstawiciele organizacji centralnych. Jak się okazuje, nowe warunki działania przemysłu wpłynęły niekorzystnie na organizację dostaw. Na rynku umacnia się dominująca pozycja dostawców - monopolistów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełEdwardWiśniewski">Niezrozumiałe jest uzasadnianie niedoboru niektórych prostych artykułów metalowych np. szpadli, gwoździ, łańcuchów, lemieszy itp. nieopanowaniem technologii ich produkcji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełEdwardWiśniewski">Nie można tolerować wyręczania przez zakłady przemysłowe wyspecjalizowanych jednostek handlowych w sprzedaży artykułów dla rolników. Tymczasem wiele zakładów prowadzi bezpośrednią sprzedaż poszukiwanych artykułów. Powoduje to dezorganizację systemu zaopatrzenia wsi. Uważam, że zjawisko to powinniśmy jak najszybciej zlikwidować i koncentrować uwagę przemysłu na zwiększaniu produkcji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PosełEdwardWiśniewski">Pragnę nawiązać do artykułu zamieszczonego we wczorajszym Ekspresie Wieczornym nt. przetwórstwa mleka. Kwestią zasadniczą jest brak poprawy jakości mleka. Nie chcę wgłębiać się w analizę sytuacji przedstawionej w artykule, bo być może jest to przypadek jednostkowy, niemniej uważam, że artykuł sygnalizuje niezwykle ważny problem. Według Centralnego Związku Spółdzielczości Mleczarskiej grozi nam niemożność pełnego przerobienia surowca mlecznego i przeznaczenie części mleka na kazeinę. W związku z tym uważam za wręcz konieczne zwiększenie dostaw mleka pełnotłustego na rynek. Decyzję taką uzasadniają również duże zapasy masła zgromadzone przez handel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWładysławaObidoska">Dostarczone materiały nie są już w pełni aktualne, oprę się więc na materiałach z terenu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełWładysławaObidoska">Sprawą ważną jest organizacyjne wykorzystanie produkcji tak, aby trafiała w odpowiednim terminie do rolnika. Rolnicy uznają wysiłek spółdzielczości, która uporała się w bardzo krótkim czasie z wieloma trudnościami. Takie są opinie walnych zgromadzeń, na których tym razem nie ma narzekań na brak nawozów i innych artykułów potrzebnych do prac wiosennych, podkreśla się natomiast dużą operatywność spółdzielczości.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełWładysławaObidoska">Dosłownie plagą jest gminny rozdział maszyn. Drogę maszyny do rolnika blokują też pośrednicy; 5 mld zł zamrożonych środków produkcji to udział pośredników, a przede wszystkim „Agromy”, gdzie maszyny stoją przez wiele tygodni w składnicach. Popieram postulat Centralnego Związku w tym względzie. W rozdziale środków produkcji trzeba kształtować odpowiedzialność samorządu. Czas nadać mu odpowiednią rangę - nie można oddawać tych spraw wyłącznie w ręce naczelnika. Trzeba usilnie wspierać rozwój działalności samorządowej na wsi. Ludzie najlepiej wiedzą komu np. przede wszystkim trzeba przydzielić maszynę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełWładysławaObidoska">Dalszy problem to wyroby przemysłu lekkiego. Wiemy, że niektóre asortymenty znajdują się w programach operacyjnych lub są sterowane centralnie. Sprawa rozgrywa się jednak na dole. Stosunki między przemysłem a handlem - jak to zapowiedział minister Z. Łakomiec - mają być uregulowane w najbliższym czasie. Jak dotychczas, hodowcy wciąż występują w roli ubogiego krewnego. Z walką o towar wiążą się rozliczne nadużycia i przestępstwa. Negatywne są opinie o sprzedaży przyfabrycznej. Jeżeli towar musi przejść przez tę formę sprzedaży, mamy przeważnie do czynienia z poważnymi nadużyciami. Trzeba pilnie uporządkować sprawę dystrybucji międzywojewódzkiej i międzybranżowej. Są też pretensje do wojewodów, że źle dzielą. Przyjechałam pod wrażeniem opinii z woj. toruńskiego - nieudolność podziału masy towarowej w handlu wiejskim tego województwa przechodzi wszelkie wyobraźnie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełWładysławaObidoska">Powszechne niezadowolenie budzi sprawa dodatkowej produkcji przemysłowej polegającej na montażu części zamiennych wykupowanych na rynku. Ponadto na tym tle dochodzi do dużego zróżnicowania cen tych samych maszyn.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełWładysławaObidoska">Można odnotować pewną poprawę w dziedzinie transportu spółdzielczości samopomocowej, ale jest to problem, o który wciąż trzeba się bardzo troszczyć. Baza transportowa jest ogromnie osłabiona. Postuluję, żeby Komisja domagała się uzupełnienia dostaw sprzętu dla transportu spółdzielczości rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełWładysławaObidoska">Powinniśmy ustosunkować się także do spraw produkcji młynarskiej. W swoim czasie krytykowaliśmy dokonywanie przemiału mąki w sąsiednich krajach. Od tego czasu spółdzielczość ponownie uruchomiła stare nieczynne młyny. Dużo to kosztowało, ale pomogło załatwić sprawę zaopatrzenia piekarń. Obecnie dochodzą do nas dramatyczne wiadomości o wstrzymaniu dostaw zboża do tych młynów i zrywaniu umów. Jak można było do tego dopuścić i znowu podważać egzystencję z trudem uruchomionych młynów spółdzielczych?</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełWładysławaObidoska">Wśród towarów, których spółdzielczość oczekuje w związku z akcją żniwną, najważniejszy jest sznurek do maszyn żniwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełDorotaDuda">Do wypowiedzi przedmówców pragnę dodać kilka uwag o zaopatrzeniu wsi w podstawowe artykuły. Wiadomo, że brak wiader i kotłów w sklepach wiejskich i że są to artykuły potrzebne przede wszystkim na wsi. Tymczasem kobiety wiejskie skarżą się, że artykuły te są do nabycia w mieście. Trampki i tenisówki również można dostać w miastach, a dostawy na wieś są bardzo rzadkie i skąpe. W rezultacie dzieci nie mają w czym chodzić na wychowanie fizyczne. Podobna jest sytuacja z rowerami. Często widzi się w pociągach, jak ludzie wożą na wieś rowery kupowane w miastach, a przecież rowery powinny być do nabycia przede wszystkim na wsi. Wiemy, że produkcja nie wystarcza na wszystkie potrzeby, ale trzeba więcej rowerów kierować do handlu wiejskiego. Także buty gumowe trafiają się często w Warszawie i dużych miastach, a nadal brak ich na wsi. Małżeństwa wielodzietne na wsi absolutnie pozbawione są możliwości nabycia pralek automatycznych dostępnych tylko dla młodych małżeństw. A przecież w dużych rodzinach taka pralka jest bardziej potrzebna niż młodemu małżeństwu. Kobiety wiejskie domagają się, by tymi sprawami zajął się Sejm.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełDorotaDuda">Kolejna sprawa to chłodziarki do mleka. Zlewnie otrzymują chłodziarki, ale nie chcą ich sprzedawać rolnikom na kredyt. Nie każdy ma 27,5 tys. zł, postuluję więc, żeby umożliwić rolnikom nabywanie tych urządzeń na kredyt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAlojzyBryl">Uczestniczyłem wczoraj w naradzie aktywu woj. poznańskiego. Mówiono tam m.in., że zmniejszenie zakupów nawozów dotyczy nie tylko gospodarstw słabszych, ale także że silniejsze kupują mniej niż dawniej z powodu wysokich cen. Stan taki może odbić się na plonach, dlatego postuluje się bonifikaty lub inne rozwiązania. Zgłaszano też wnioski o zaprzestanie reglamentacji węgla.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełAlojzyBryl">Spółdzielczość „Samopomocy Chłopskiej” przywiązywała w swoim czasie wielką wagę do organizowania gminnych ośrodków usług bytowych. Ostatnio zaniechała tych wysiłków, być może na tle trudności inwestycyjnych. Trzeba konsekwentnie kontynuować tę działalność. Wymaga to uwzględnienia w planach przestrzennego zagospodarowania miast i przy określonej funkcji rozwojowej gmin. Również w planach perspektywicznych należy widzieć konsekwentne działanie w tym kierunku. W działaniu tym uczestniczyć powinni wszyscy gestorzy usług, włącznie z firmami zagranicznymi, które podejmują produkcję środków ochrony roślin i narzędzi.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełAlojzyBryl">Na pozytywną ocenę zasługują materiały Centralnego Związku Rzemiosła. Jest w nich informacja, że nastąpił ośmiokrotny wzrost produkcji części zamiennych (co prawda w ujęciu wartościowym). Zwiększyło się też zatrudnienie oraz liczba zakładów rzemieślniczych na wsi. Są to zjawiska pomyślne. Wątpliwości nasuwają się co do niektórych wniosków. Odstępowanie od umów wieloletnich, np. z PZZ jest wręcz niemoralne, grozi likwidacją małych zakładów rzemieślniczych i spółdzielczych. Trzeba zbadać przyczyny tej niechęci. Dodajmy, że Centrala Zbytu Maszyn Spożywczych „Spomasz” podejmuje monopolistyczne decyzje utrudniające rzemieślnikom nabywanie maszyn. Trzeba, by ministerstwo zajęło się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełAlojzyBryl">Rozwija się kooperacja rzemiosła z zakładami kluczowymi, które dzięki temu nie muszą zajmować się przysłowiowymi uszczelkami. Proces ten należałoby wesprzeć gwarancjami prawnymi w ustawie o spółdzielczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJózefGryszka">Nie zrozumiałem powoływania się na trudności materiałowe, skoro produkcja maszyn i urządzeń rolniczych objęta jest programem operacyjnym. Należałoby wyjaśnić kto i dlaczego nie realizuje programu operacyjnego? Popieram wniosek posła B. Kusa w sprawie zakazu produkcji maszyn i narzędzi rolniczych, polegającej na montowaniu części zamiennych. Niektóre zakłady podjęły się takiej produkcji i wykupują w tym celu części zamienne na rynku. W dodatku korzystają z różnych ułatwień. W rezultacie nie można uzyskać części zamiennych na eksploatację sprzętu. Dzieje się tak np. z zębami do kultywatorów; proponuję zwiększyć produkcję tych zębów i zawierać odpowiednie umowy z producentem (zakładami w Inowrocławiu). Jeżeli rzemieślnik będzie miał zapewnione dostawy od producenta, nie będzie wykupywać części zamiennych na rynku. W przeciwnym razie trudno się dziwić, że części zamiennych nie można dostać i że sporo części znajduje się w obiegu spekulacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełJózefGryszka">Niezrozumiałe jest, że nie można wyprodukować dostatecznych ilości wapna budowlanego. Jeżeli nawet cementu jest pod dostatkiem, bez wapna nie ma produkcji budowlanej.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełJózefGryszka">Popieram wniosek w sprawie zagwarantowania zakupu mięsa rolnikom sprzedającym żywiec. Przydział 2–5 kg za sztukę nie narusza nam bilansu, przeciwnie - wobec braku zabezpieczenia kartkowego rolnicy dokonują uboju sami, są straty, mięso się psuje. Jeżeli deputaty mięsne dla pracowników przemysłu mięsnego nie naruszają bilansu, tym bardziej należy regulować tę sprawę w stosunku do rolników sprzedających żywiec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZdzisławSikorski">Podzielam pogląd, iż najważniejszą sprawą na dzisiaj jest niedostateczna ilość nawozów mineralnych, nie zaś ich cena. Brak 26 tys. ton nawozów azotowych w ub.r. występował równolegle z niedostatecznym poziomem dostaw innych rodzajów nawozów. Także w roku bież. wielkość dostaw jest niepokojąca. Resort chemii powinien zadbać o to, aby dostawy zgodne były z zapotrzebowaniem rolników. Konieczne jest tu jednak wsparcie resortu także przez naszą Komisję.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełZdzisławSikorski">Sprawę środków ochrony roślin i wielkości stosowanych w tym zakresie opakowań, podnosiliśmy już wielokrotnie. Niestety, jak dotąd bez efektu. Tymczasem nieodpowiednia wielkość opakowań hamuje zbyt i powoduje zagrożenie dla zdrowia pracowników handlu sprzedających te środki.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełZdzisławSikorski">Odnotowujemy brak istotnego wzrostu dostaw maszyn i narzędzi dla rolnictwa. W ostatnim czasie znacznie pogorszyła się jakość dostarczanych maszyn. Jest to kwestia nie tyle gorszego surowca, co złego wykonawstwa. Wszelkie marnotrawstwo zasługuje na wyciągnięcie jak najostrzejszych sankcji w stosunku do osób za nie odpowiedzialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełBolesławGałek">Zaopatrzenie rynku wiejskiego w artykuły konsumpcyjne, środki do produkcji oraz usługi jest wciąż niedostateczne. Ogranicza to wielkość produkcji rolnej i wprowadza złą atmosferę na wsi. Rolnicy nagminnie skarżą się na złą jakość maszyn i urządzeń rolniczych. Wiele z nich nie powinno być w ogóle dopuszczonych do sprzedaży. Z konieczności rolnicy kupują sprzęt wadliwy, który sami remontują. Jednakże brak części zamiennych powoduje wyłączenie wielu maszyn u prac polowych. Tymczasem ceny na te urządzenia stale rosną. Ponadto maszyny znajdujące się w sprzedaży są za duże dla rolnictwa indywidualnego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełBolesławGałek">W sprawie kredytu dla młodych małżeństw, chciałbym powiedzieć, że 50% młodych małżeństw na wsi posiada fundusze na kupno niezbędnych sprzętów i mebli. Bierze jednak kredyt, bo za własne pieniądze nie może kupić potrzebnych towarów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorZespołuNIKStanisławPawłowski">W I kwartale br. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła lustrację stanu przygotowania rolnictwa do prac wiosennych. Kontrola wykazała lepsze przygotowanie niż w r.ub. Wpływ na to wywarły: sytuacja na rynku, wzrost dostaw maszyn, narzędzi, węgla, nawozów sztucznych, artykułów budowlanych i artykułów spożywczych. Są to realne efekty zapowiedzi sformułowanych na XI Plenum KC PZPR i NK ZSL w styczniu br. Efekty byłyby jednak większe, gdyby dostawy były wykonywane w planowych wielkościach, rytmicznie, a jakość dostarczanych wyrobów wyższa. Po drugie - lepsze efekty przyniosłaby także większa gospodarność w wykorzystywaniu istniejącego sprzętu, a także sprawniejszy rozdział środków produkcji i towarów konsumpcyjnych na rynku wiejskim. Nowe zasady działania przedsiębiorstw powodują tendencje monopolizacyjne w produkcji i wpływają dezorganizujące na obrót towarowy. Nowym elementem jest sprzedaż towarów bezpośrednio przez producentów i rozmaitych pośredników, przez co towary stają się droższe, a obrót nimi powolniejszy. Z tego tytułu w ostatnim czasie wystąpiły zakłócenia w dostawach ciągników, gdyż oprócz „Samopomocy Chłopskiej” i „Agromy” ich sprzedażą zajęły się także zakłady Ursus. Na rozwiązanie czeka wciąż system zaopatrzenia rolnictwa w nawozy, ogumienie i części zamienne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełBożenaMaciejewska">Sprawa wyżywienia narodu w dużej mierzę zależy od zaopatrzenia rynku wiejskiego. Źle się stało, że brakuje dziś na tej sali przedstawicieli resortów, pod adresem których kierujemy nasze uwagi. W przyszłości należałoby szerzej dobierać gości uczestniczących w posiedzeniach naszej Komisji. Zła jakość wyrobów kierowanych na rynek wiejski wynika nie tylko z braku motywacji do dobrej roboty. Trzeba dopracować raczej zasady normalizacji i typizacji oraz zająć się rozpowszechnianiem atestów produkowanych wyrobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Sprawa zaopatrzenia w mięso przedstawia się następująco: w b. roku w stosunku do przewidywanego zapotrzebowania w wysokości 115–122 tys. ton miesięcznie wykonujemy dostawy w wielkości 115 tys. ton, a resztę zapotrzebowania pokrywamy stosując zamiennik w postaci cukru. Do końca roku na podstawie przewidywań brakuje nam 100 tys. ton mięsa w stosunku do obecnie obowiązujących zasad reglamentacji. Spodziewamy się importu ok. 20 tys. ton mięsa z Chin, ale nadal niejasna jest przyszłość dostaw 100 tys. ton mięsa z zagranicy. Jak dotąd na rynku mięsnym nie ma napięć. Rzutuje to na ocenę tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Jeśli chodzi o sprawę mięsa dla rolników, to dokonaliśmy niedawno obliczeń i mogę stwierdzić, że problem nie polega na braku dobrych intencji. Rolnicy twierdzą, że mogliby sprzedać dodatkowego tucznika, jeśli mieliby za to przynajmniej 5 kg mięsa miesięcznie. Gdybyśmy przyjęli takie rozwiązanie, to trzeba byłoby przeznaczyć wyłącznie dla rolników 120 tys. ton mięsa i jego przetworów, czyli tyle, ile wynosi miesięczne zaopatrzenie kraju. Problem ten trzeba widzieć w kontekście prognozy produkcji mięsa. Podaż sukcesywnie maleje, zbliżamy się do dna. W związku z tym w nadchodzącym roku gospodarczym kierownictwo resortu rolnictwa nie widzi możliwości realizacji postulatu rolników dotyczącego sprzedaży mięsa dla tej grupy ludności.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Pragnę poinformować, że w listopadzie ub. roku ustalono ceny wszystkich kategorii mięsa pochodzącego z odkupu gospodarczego (ze sztuk ubijanych na zlecenie rolników w uspołecznionych rzeźniach). Na tym rozwiązaniu na razie poprzestaniemy. Być może wykazaliśmy dotychczas za mało inicjatywy w rozpropagowaniu tego typu działań. Uważam, że rozwiązanie to jest korzystne zarówno z punktu widzenia rolnika, który nie musi zagospodarowywać całego surowca pochodzącego z uboju, jak i dla handlu, który wzbogaca się o dodatkowe kilogramy mięsa.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Wyroby mięsne produkowane przez wiejskich rzeźników mają bardzo wysoką jakość. Konsumenci bardzo chętnie je kupują. Na tej podstawie wiele osób uważa głosy o marnotrawstwie mięsa przy ubojach gospodarskich za przesadzone.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Radykalnym rozwiązaniem problemu dystrybucji mięsa byłaby likwidacja kartek. Niestety, nie nastąpi to zbyt prędko.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">W zakresie młynów istnieje duże zróżnicowanie terenowe. Przemiały spadły z powodu zmniejszenia się popytu na mąkę. Zapasy mąki zarówno w piekarnictwie, jak i w handlu są wysokie. Niemniej jednak należy stwierdzić, że dostawy pszenicy do młynów kształtują się na zbyt niskim poziomie. Często docierają one z opóźnieniem, co powoduje przestoje w produkcji. W związku z tym pragniemy zwiększyć dostawy ziarna żytniego do przemiału.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Zaopatrzenie rynku wiejskiego w kapsle jest wciąż poważnym problemem. Krajowe zapotrzebowanie na opakowania blaszane jest zaspokajane w 50–60%. Wynika to z niedostatecznego importu cyny oraz z ograniczonych możliwości produkcji blachy ocynkowanej w hucie im. Lenina. Resort rolnictwa otrzymał w tym roku na opakowania 81 mln ton blachy - w tym 66 mln ton blachy ocynkowanej. Spółdzielczość rolnicza uzyskała z tego 4,5 mln ton, co w porównaniu z rokiem ubiegłym oznacza wzrost o 0,5 mln ton. Mimo to jest to stanowczo za mało w stosunku do potrzeb. Uważamy, że należy poszukiwać oszczędności w zużyciu opakowań metalowych. Np. z produkowanych 10,5 mln hektolitrów piwa, 9,5 mln hektolitrów jest butelkowanych. W innych krajach butelkuje się tylko 20–50% produkowanego piwa. Zamierzamy zmniejszyć zużycie kapsli przy produkcji piwa, aby móc w większych ilościach przeznaczyć je do butelkowania wód mineralnych i gazowanych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Sprawa bonifikat przy sprzedaży nawozów jest dyskutowana. W kwietniu 1981 r. podczas rozmów resortu z organizacjami rolniczymi, rolnicy generalnie odrzucili koncepcję dotacji twierdząc, że dotacje powinny znaleźć odbicie w cenach środków produkcji. Resort uważa tę koncepcję za słuszną. Odstępstwa od niej mogą mieć miejsce tylko w niektórych przypadkach, np. przy produkcji materiału zarodowego lub nasion kwalifikowanych. Trzeba zdawać sobie w każdym razie sprawę z tego, że wprowadzenie dotacji lub bonifikat musiałoby znaleźć odbicie w cenach zbóż. Istnieją obecnie dwie koncepcje rozwiązania tej sprawy: bonifikaty lub sezonowe upusty. Przyjęcie jednej z nich uwarunkowane będzie rozwojem sytuacji w produkcji zbóż.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Kłopoty paszowe wynikają przede wszystkim z wyjątkowo trudnej sytuacji płatniczej. Nie mamy nawet własnych zbóż paszowych, nie mówiąc już o zbożu konsumpcyjnym. W związku z tym jakość pasz jest nie najlepsza, co odbija się na produkcji hodowlanej. Zasady obrotu pasz w roku 1984 są opracowane. Zostaną one skonsultowane z organizacjami rolniczymi. Uważamy, że pozwoli to uniknąć załamania się bilansu paszowego w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Resort opowiada się za likwidacją obowiązującego obecnie systemu rozdziału maszyn rolniczych. Całą sprawę ułatwiłoby przejęcie przez spółdzielczość wiejską odpowiedzialności w tym zakresie. Kierownictwo resortu administracji również jest zdania, że aparat administracyjny należałoby uwolnić od tych obowiązków. Obecny system jest różnie oceniany w poszczególnych województwach. Są województwa, w których funkcjonuje całkiem dobrze, ale są jednak i takie, z których płynie nadmierna liczba skarg. Rolnicy krytykują również zespoły samorządowe uczestniczące w rozdziale maszyn. Wynika to głównie stąd, że dostawy maszyn są 3-krotnie mniejsze od zapotrzebowania. W tej sytuacji trudno oczekiwać, by wszystkie decyzje zadowoliły odbiorców.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Spomasz podlega resortowi hutnictwa i przemysłu maszynowego. Z tym resortem trzeba więc nawiązać kontakty w sprawie odpowiedniego zaopatrzenia rzemiosła w maszyny.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#WiceministerrolnictwaigospodarkiżywnościowejStanisławSzczepański">Wniosek dotyczący montowania maszyn z części zamiennych uważamy za rozsądny i wart wykorzystania. Jeśli jednak są to części deficytowe, to działanie takie nie byłoby wskazane. W tej sprawie konieczny jest rozsądek i rozwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszKałasa">Podzielam poglądy wyrażone przez posła B. Kusa oraz innych posłów. Chciałbym podziękować za pozytywną ocenę wkładu rzemiosła w dziedzinie produkcji i usług na rzecz rolnictwa. We wszystkich dyskusjach toczonych w kraju o usługach i jakości wypowiedziano rzekę słów. Należałoby jednak zastanowić się, jakie z tego gadania wynikły korzyści. Obawiam się, że niezbyt wielkie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełTadeuszKałasa">Rzemiosło mogłoby produkować na rzecz rolnictwa jeszcze więcej. Konieczne jest do tego zapewnienie właściwych warunków materiałowych oraz większa pewność co do stabilizacji zasad polityki podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełTadeuszKałasa">W środkach masowego przekazu ciągle mówi się o nieczynnych maszynach, unieruchomionych z powodu braku części zamiennych. Poseł B. Kus wykazał w swoim koreferacie, że dużo sprzętu stoi również w magazynach. W związku z tym uważam, że Komisja powinna sformułować dezyderat lub opinię w tej sprawie. Powinniśmy ustosunkować się w niej do problemu: czy lepiej produkować nowe maszyny i skazywać na niszczenie już istniejące, do których brakuje części zamiennych, czy też lepiej skoncentrować uwagę na produkcji części zamiennych. Kontakty z wyborcami dają odpowiedź jednoznaczną. Ludzie są oburzeni brakiem części zamiennych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełTadeuszKałasa">W przeszłości zwiedzałem fabrykę Fiata we Włoszech. Magazyn części zamiennych zajmował tam więcej miejsca niż hala produkcyjna. Taka była bowiem potrzeba. Brak części zamiennych unieruchamia często całkiem nowe maszyny. Tak więc do tego problemu powinniśmy ustosunkować się w opinii. Należałoby również wskazać na jakość maszyn i narzędzi sprzedawanych rolnikom.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełTadeuszKałasa">Pragnę podziękować wiceministrowi St. Szczepańskiemu za pochlebną opinię o wysokiej jakości produktów wytwarzanych w spółdzielczych masarniach, młynach i innych małych zakładach. Jednocześnie chcę prosić o stworzenie warunków, które pozwoliłyby tym drobnym zakładom przetrwać trudny okres. Jeśli nie mogą one uzyskać zaopatrzenia surowcowego w 100%, to powinny mieć możliwość zaopatrzenia się przynajmniej w 30%. Uważam, że w tych zakładach w toku produkcji są mniejsze straty niż w przemyśle państwowym (np. przy produkcji mięsa). Zwiększenie dostaw do zakładów przemysłu drobnego i rzeźni rzemieślniczych pozwoliłoby również zmniejszyć dotacje do produkcji mięsa w przemyśle państwowym.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełTadeuszKałasa">Okazuje się, że z kapslami nie będzie lepiej. Być może należałoby więc wrócić do rozwiązań stosowanych wcześniej. Nie zużywało się wówczas cennego surowca, lecz tylko co jakiś czas wymieniało gumkę. Kapsle zwracane przez ludzi do sklepów należy odpowiednio wykorzystać. Wysiłek społeczny nie może być zmarnowany.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PosełTadeuszKałasa">Wiceminister St. Szczepański wyraził pogląd, że nie produkujemy zbóż paszowych. Chciałbym w związku z tym utwierdzić się w opinii przekazanej mi przez pewien instytut centralny. Z informacji tych wynikało, że do 1970 r. produkowaliśmy 70% zbóż przeznaczonych dla piekarnictwa i tylko 30% zbóż na cele paszowe. Sytuacja odwróciła się podobno w latach 70. W 1980 r. mieliśmy 70% zbóż paszowych (bardziej wydajnych), natomiast tylko 30% zbóż przeznaczonych do przemiału na mąkę. Jest to sprawa bardzo ważna ze względu na konieczność zaprzestania importu zbóż. Należałoby rozważyć, czy nie powinniśmy wrócić do struktury produkcji zbóż sprzed roku 1970. Zagwarantowałoby to właściwą jakość pieczywa produkowanego ze zboża krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">W trosce o rynek wiejski objęto 16 grup artykułów deficytowych zasadą centralnego sterowania. CZSR „Samopomoc Chłopska” został upoważniony do sterowania sprzedażą m.in. kuchni węglowych, naczyń i wiader ocynkowanych, nawozów, materiałów budowlanych, mieszanek, tarcicy, środków ochrony roślin. Niektóre artykuły przekazuje się w całości na rynek wiejski, jak np. wiadra ocynkowane, czy buty robocze filcowo-gumowe. Ponad 80% rowerów turystycznych również otrzymuje wieś. Przyniosło to dostrzegalne rezultaty w roku ub. Udział handlu wiejskiego w sprzedaży ogólnokrajowej wzrósł o 2 punkty, a jednocześnie udział handlu państwowego obsługującego aglomeracje miejskie zmalał o 5 punktów. Zapasy w handlu wiejskim wzrosły o 220%, podczas gdy ogółem w kraju tylko 80%.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Rok bieżący w porównaniu z rokiem ub. powinien przynieść poprawę zaopatrzenia w środki ochrony roślin (szczególnie owadobójcze i grzybobójcze), materiały budowlane (cement, wapno, papa, eternit, szkło, materiały ścienne), węgiel kamienny, gwoździe budowlane. Objęcie sprzętu rolniczego programem operacyjnym nie zapewnia jednak pokrycia potrzeb. Poniżej możliwości są zwłaszcza dostawy kultywatorów, ciągników i glebogryzarek. Następuje poprawa zaopatrzenia w mydła, proszki, żarówki i baterie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Resort podejmuje działania wspierające produkcję rynkową. Są to działania w sferze podatku obrotowego, w zakresie kontaktów z resortami przemysłowymi oraz angażowania środków dewizowych zarobionych przez „Pewex”.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">W zakresie artykułów nie dzielonych centralnie dużo zależy od operatywności handlu, w tym wojewódzkich związków gminnych spółdzielni. Materiały z dzisiejszej dyskusji wykorzystamy w kontaktach z przemysłem.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">W odniesieniu do usług na rzecz rolnictwa i rynku wiejskiego popieram wniosek posła J.J. Bojarskiego. Pozytywne trendy należy wesprzeć działaniami ogólnosystemowymi. W przyszłym tygodniu minister Z. Łakomiec złoży projekt uchwały Rady Ministrów o poprawie warunków funkcjonowania usług bytowych, zwłaszcza na terenie wiejskim. Proponuje się zmianę instrumentacji obszaru usługowego, bowiem zasady dotychczasowe niedostatecznie uwzględniają strukturę kosztów w usługach. Projekt uchwały wychodzi naprzeciw tym potrzebom. Drugim działaniem systemowym będzie ustawa o drobnej wytwórczości. Proponujemy inne kształtowanie instrumentów ekonomiczno-finansowych, by wykorzystać drobną wytwórczość w świadczeniach na rzecz wsi i rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Solidaryzuję się z posłem B. Kusem w sprawie montowania wyrobów gotowych z deficytowych części zamiennych. Wykorzystamy ten sygnał. Jest to działanie nieracjonalne, ogałacające zaplecze z części zamiennych. Trzeba położyć tamę takim pseudo nowatorskim działaniom. W związku z krytyką dotyczącą pralek automatycznych i serwisu postanowiliśmy kupić ze środków dewizowych „Pewexu” niezbędne części do programatorów i zapewnić ich podaż w serwisie tak, by można było skreślić tę sprawę z katalogu kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Na tle wzrostu liczby schorzeń wzroku, w tym zwłaszcza wśród dzieci oraz nie czekając na działania długofalowe (inwestycje centralne) postanowiliśmy kupić drogie, specjalistyczne urządzenia szlifierskie do produkcji szkieł recepturowych i specjalnych. Liczymy na to, że tą drogą położymy kres brakom. Będzie to dotyczyło oczywiście nie tylko wsi.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Wiceprezes Zarządu Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych „Samopomoc Chłopska” Jan Witkowski: Współpraca handlu wiejskiego ze spółdzielczością pracy ma długoletnią tradycję. Mimo dużych trudności surowcowych spółdzielnie te dostarczają szeroki asortyment towarów chemicznych, gospodarstwa domowego, a także meble, zabawki, artykuły żywnościowe i inne. Zawarliśmy porozumienie z rzemiosłem - wspólnie organizujemy giełdy. Zapewnia to nam wpływ na kierunki pracy rzemiosła.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Jeżeli chodzi o artykuły tynkowe występują dwie kluczowe sprawy: wzrost produkcji przemysłowej, zgodnie z planem (w wielu pozycjach sytuacja jest niezadowalająca) oraz podział masy towarowej między miastem i wsią według zaleceń resortu, zapewniających główną rolę - kryterium ludnościowemu. Dodajmy, że poważna grupa towarów dzielona jest w województwach. W zakresie towarów nie rozdzielanych nie wszystkie nasze jednostki są bardzo aktywne w poszukiwaniu masy towarowej. Udzielamy im codziennej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">I kwartał br. był kolejnym etapem poprawy sytuacji w zakresie dostaw środków produkcji dla rolnictwa. W pełni realizowane są dostawy nawozów, węgla i innych artykułów. Szczególnie dokuczliwe są niedobory w zakresie preparatów stonkobójczych, części do ciągników, sznurka, materiałów izolacyjnych akumulatorów i ogumienia. Jesteśmy za ustaleniem jednolitych warunków zakupu środków produkcji. Dotyczy to np. węgla, gdyż rolnicy kupujący w GS-ach bardziej oddalonych od stacji muszą dopłacać, by pokryć wyższe koszty transportu, a to budzi niezadowolenie. W zakresie nawozów sytuacja jest stosunkowo dobra. Niewystarczające są dostawy nawozów azotowych i fosforowych, mamy natomiast wystarczające ilości soli potasowych, których nie powinno brakować w żadnej spółdzielni. Popieramy wnioski w sprawie zastosowania upustów sezonowych: zapewniłoby to lepszą gospodarkę nawozami w ciągu całego roku.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Nieco lepsze niż w roku ub. jest zaopatrzenie w środki ochrony roślin. Niepokojąca jest tylko wspomniana już sprawa środków stonkobójczych, zwłaszcza pylistych, których wystarczy na 80% powierzchni ziemniaków. Apelujemy też ponownie o mniejsze opakowania, zwłaszcza dodatków mineralnych do pasz.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Nie najlepsza jest sytuacja paszowa. Potrzeba jeszcze 500 tys. ton pasz za dostarczone zboże. Stoimy na stanowisku, że GS-y muszą bezwzględnie wywiązywać się z zobowiązań. Działamy aktywnie na rzecz intensyfikacji upraw roślin strączkowych. Sytuacja powinna ulec znacznej poprawie w roku przyszłym. Zobowiązaliśmy wszystkie GS-y, by w sklepach z artykułami do produkcji rolnej prowadziły sprzedaż dodatków do pasz. Potrzebne jednak są mniejsze opakowania.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">W dziedzinie sprzedaży maszyn mieliśmy w I kwartale br. duże utrudnienia, bo naczelnicy gmin późno podejmowali decyzje. Wywoływało to zrozumiałe zdenerwowanie. Analizujemy obecnie doświadczenia województwa leszczyńskiego, gdzie GS-y zajmują się rozprowadzaniem maszyn rolniczych. Mimo wartościowego wzrostu dostaw części zamiennych ogółem, pogarsza się zaopatrzenie w części, akcesoria i zespoły do ciągników, przyczep i przetrząsaczy widłowych.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Roczne zapotrzebowanie na sznurek wynosi ok. 14 tys. ton. Do końca czerwca spodziewamy się zgromadzić 9 700 ton. Jeżeli zostanie zrealizowany import będziemy mieli tyle sznurka co w roku ub., tzn. ok. 12 tys. ton. Obowiązuje zakaz sprzedaży sznurka do 15 czerwca. Część sznurka do pras zamierzamy wykorzystać do snopowiązałek. Na marginesie warto nadmienić, iż rolnicy słusznie oburzają się, że wstrzymuje się skup konopi, ale nie można się doprosić, by przemysł wykorzystywał je do produkcji sznurka. Dostawy wielu asortymentów maszyn są niższe od planowanych: snopowiązałek ciągnikowych - zaledwie 47%, a przyczep - 65% w stosunku do roku ub.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Gdy mówimy o współdziałaniu handlu z przemysłem, pragnę przede wszystkim zwrócić uwagę na niemożliwą do przyjęcia decyzję „Ursusa” o dostarczaniu ciągników tylko do 2 składnic (dotychczas do 320 składnic). Nie ma to żadnego uzasadnienia ekonomicznego.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Rozdzielniki części zamiennych dokonywane przez „Agromę”. często nie są najtrafniejsze (opony do ciągników). W poszukiwaniu pozornych zysków próbuje się nawet rozprowadzać części zamienne do ciągników przez „Polmozbyt” zamiast przez składnice, do których dociera rolnik.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Jeżeli chodzi o współpracę z przemysłem mięsnym, to od lat krytykowana jest jakość wędlin, na co duży wpływ ma zaopatrzenie w surowiec dostarczany w postaci mrożonej, a więc o niższej jakości.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">W roku ub. niektóre GS-y w trosce o wyniki finansowe zaniedbały sprawę gminnych ośrodków „Nowoczesna gospodyni”. Zaleciliśmy zmianę stosunku do tych ośrodków. Proces likwidacji ośrodków usługowych i klubów został zahamowany.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#WiceministerhandluwewnętrznegoiusługMarcinNurowski">Postulujemy, żeby współpraca przemysłu zbożowo-młynarskiego z GS-ami miała charakter stały, a nie koniunkturalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DyrektorwCentralnymZwiązkuSpółdzielczościMleczarskiejStanisławGórniak">W odpowiedzi posłowi E. Wiśniewskiemu chciałbym stwierdzić, iż plan skupu mleka w br. będzie wykonany, a surowiec zostanie wykorzystany w całości. Dzięki zwiększeniu produkcji mleka zwiększone zostały normy przydziałowe na masło, zlikwidowano import masła oraz zwiększyła się zawartość procentowa tłuszczu w śmietanie i serach. Przewidujemy, iż w br. zwiększymy produkcję pasz mlekozastępczych dla rolnictwa oraz zwiększy się eksport mleka chudego w proszku, a także kazeiny. Przewidujemy zwiększenie w br. dostaw mleka i serów dojrzewających na rynek wiejski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJadwigaBiernat">Wnioski z dzisiejszej dyskusji to m.in. postulat, aby komisja nasza sformułowała dezyderat do wicepremiera Z. Szałajdy w sprawie produkcji nowego sprzętu z części zamiennych. Chodzi o to, aby zakłady przemysłowe i drobnej wytwórczości nie wykupywały części zamiennych, w celu montowania z nich maszyn, bowiem powinny one trafić do oczekujących na nie rolników. Prezydium Komisji ustali ostateczny tekst dezyderatu, który przedstawimy Komisji do zatwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełJadwigaBiernat">Proponuję, aby omawiane dzisiaj tematy poseł B. Gałek przekazał na najbliższym posiedzeniu Sejmu jako ocenę sytuacji dokonaną przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełJadwigaBiernat">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła odpowiedź na dezyderat w sprawie Spółdzielni Inwalidów. W związku z przygotowaniem uchwały Rady Ministrów w tej sprawie oraz sprzecznością w wyjaśnieniach Komisji Planowania i CZSI posłowie postanowili odroczyć rozpatrzenie tej sprawy aż do otrzymania odpowiednich wyjaśnień. Postanowiono także zapoznać się z treścią przygotowywanej uchwały Rady Ministrów.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>