text_structure.xml
19.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 25 stycznia 1989 r. Komisja Spraw Samorządowych, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Kani (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawy związane z X Ogólnopolską Naradą Przedstawicieli Samorządu Załóg.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełStanisławKania">Nasze posiedzenie związane jest ze zbliżającą się X Naradą Samorządową, zwołaną z naszej inicjatywy. Potrzebne jest stanowisko Komisji tym bardziej, że w sprawach samorządowych znaleźliśmy się w punkcie zwrotnym. Wiąże się to z zaostrzeniem sytuacji w samorządach i wokół samorządu. Pewne niepokoje wywołują zamierzenia rządowe ujęte w postaci projektów ustaw, jakie mamy wkrótce rozpatrzyć w Sejmie, a także przedstawione warunki konsolidacji gospodarki narodowej. Projekt ustawy przewiduje bardzo poważne nadzwyczajne upoważnienia dla Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełStanisławKania">Premier zapowiedział, że nie będzie korzystał z nadzwyczajnych uprawnień i nie będzie zabiegał o ich przedłużenie. W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej trudno kwestionować zasadność szerokiego eksperymentowania czy stosowania rozwiązań awaryjnych, zwłaszcza w zakresie podziału, łączenia, likwidacji przedsiębiorstw czy ich dyscyplinowania. Nie powinno to budzić zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełStanisławKania">Za dwie godziny zbierają się trzy sejmowe komisje, w tym również nasza dla rozpatrzenia projektu ustawy o niektórych warunkach konsolidacji gospodarki narodowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Trudno przewidzieć, jak posłowie ustosunkują się do obligatoryjnego zapisu zawartego w projekcie tej ustawy, dotyczącego zrzeszeń. Budzi również wątpliwości inny zapis dotyczący upoważnienia prezesa Rady Ministrów do odwoływania prezydentów i naczelników miast i gmin. Trzeba wyjaśnić, czym kierowali się autorzy projektu ustawy proponując ten przepis. Jeśli właściwa rada narodowa nie uznaje za zasadne odwołać prezydenta lub naczelnika, a inne racje za tym przemawiają, to trzeba sięgać do środków politycznych, a nie administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełStanisławKania">Projekt ustawy o niektórych warunkach konsolidacji wprowadza prawo do prowadzenia eksperymentów gospodarczych. Zasługuje to na poparcie, ponieważ toruje drogę do optymalnych rozwiązań gospodarczych i organizacyjnych. Eksperymenty takie mogą być podejmowane w obszarze województw, a także w obszarach międzywojewódzkich, ale na podstawie rozporządzeń wyłączających działania ustaw. Jakich, o tym projekt nie mówi. To budzi już zastrzeżenia. Czym jest wobec tego Sejm, jeśli nie będzie miał możliwości rozpatrywania i oceny wariantów proponowanych eksperymentów? Każdy eksperyment niesie szansę, ale i zagrożenie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełStanisławKania">Nowe regulacje wywrą również wpływ na działalność samorządową. Rodzą się obawy, że prawa samorządowe załóg zostaną ograniczcie. Żaden akt prawny nie przewiduje możliwości istnienia samorządu w spółkach. Powstaje kwestia, czy przy łączeniu przedsiębiorstw w spółki, bądź przenoszeniu do nich części własności ogólnonarodowej, którą dysponują przedsiębiorstwa, można zgubić, nie przenieść prawa załóg do współzarządzania. Trzeba traktować to prawo jako niezbywalne.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PosełStanisławKania">Uwagi krytyczne budzi propozycja wyłączenia spod kontroli celowości działania podmiotów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PosełStanisławKania">Takie jest tło rozważań o sytuacji i perspektywach samorządności pracowniczej. Wiele tych spraw zostanie zapewne podjętych na Naradzie Samorządowej. Referat wygłosi wicepremier I. Sekuła.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PosełStanisławKania">Zamierzam wystąpić z zagajeniem, w którym przedstawię informację o pracach naszej Komisji, a także pewne refleksje o przemianach w kraju i obawach w związku z konsekwencjami decyzji X Plenum KC PZPR. Należy przypomnieć wnioski z poprzedniej narady, a także przedstawić pogląd nt. usytuowania samorządu w PKP i instytutach naukowo-badawczych. Trzeba również zająć stanowisko wobec ustawy o niektórych warunkach konsolidacji gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PosełStanisławKania">Trzeba ponowić postulat w sprawie opracowania systemu badań nad efektywnością prawa gospodarczego. Trzeba poddawać naukowej obserwacji cały nowy system gospodarowania i wszystkie stosowane i wprowadzane mechanizmy ekonomiczne, aby badać, oceniać ich przydatność. Nie można szukać rozwiązań dopiero wówczas, kiedy coś się wali. Należy przewidywać skutki pewnych inicjatyw i działań w sferze gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PosełStanisławKania">Trzeba wyraźnie przedstawić pogląd na potrzebę stworzenia szerokiej reprezentacji interesów przedsiębiorstw państwowych. Sądzę, że godna poparcia jest idea tworzenia izb samorządowo-gospodarczych, w których przedsiębiorstwa byłyby reprezentowane przez dyrektorów i przewodniczących rad pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PosełStanisławKania">Należy odnieść się do propozycji zmian w ustawie o samorządzie załóg. Upowszechniane są opinie, że w Sejmie przygotowuje się projekt zmian, które będą niekorzystne dla działalności samorządowej. Zakres nowelizacji był już przez nas dyskutowany. Trzeba wyeksponować potrzebę wprowadzenia zmian uznanych już za niezbędne, a także podkreślić konieczność unormowania spraw samorządności załóg w spółkach. Trzeba rozszerzyć krąg osób uczestniczących w dyskusjach o samorządności pracowniczej. Działa w kraju 6,5 tys. rad pracowniczych, a mamy do czynienia ciągle z tymi samymi kilkudziesięcioma, które są najgłośniejsze.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#PosełStanisławKania">Komisja nasza od początku kadencji organizowała kolejne narady samorządowe zapraszając do udziału w nich przedstawicieli wszystkich wielkich i liczących się w gospodarce zakładów pracy. Koncepcje, które prezentowała Komisja wynikały z troski o rozwój samorządności pracowniczej i umacnianie samorządu załóg.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Na odbytym we Wrocławiu forum samorządowym atmosfera obrad była bardzo gorąca. Ostro atakowano Sejm i naszą Komisję. W pierwszym dniu obrad nie uczestniczyli zaproszeni przedstawi ciele rządu. Strzelano więc do jednej bramki. Szczególnie ostro atakowali teoretycy, podczas gdy praktycy działalności samorządowej wskazywali na występujące w przepisach luki. Po gorącej dyskusji przeważającą liczbą głosów wyrażono pogląd, aby nie zmieniać ustawy o samorządzie załóg.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełWładysławKlimczak">Po wystąpieniu naszego eksperta B. Ziemianina poddano totalnej krytyce propozycje zmian w ustawie o samorządzie załóg. Praktycznie nikt nie odniósł się konkretnie do zgłoszonych propozycji, operowano przeważnie ogólnikami. Zwracano uwagę, aby wprowadzić decentralizację w przygotowywaniu narad samorządowych, aby uwzględniać różnorodność opinii dotyczących samorządności. Zgłoszono wątpliwości co do potrzeby organizowania narad przedstawicieli samorządu załóg przez Komisję. Byliśmy zaproszeni na obrady forum i reprezentacja naszej Komisji była dość liczna.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełWładysławKlimczak">Uczestnikom forum uświadomiono, że propozycje, które przedstawił B. Ziemianin wynikają z naszych konsultacji i narad samorządowych. Ostra krytyka pod adresem Komisji była jednostronna i — jak się wydaje — sterowana. Krytykowano również nowe przepisy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. Wzywano do przeciwdziałania w ograniczaniu uprawnień samorządów załóg.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełWładysławKlimczak">Wielu uczestników forum przyznaje, że uważa naszą Komisję za swego rodzaju strażnika praw samorządowych. Jednak powtarzano argument, że ewentualną nowelizację przepisów o samorządności mógłby porządnie opracować tylko nowy Sejm. Brakowało konkretnych głosów o wynikach działalności samorządowej przedsiębiorstwa, o głównych celach samorządu pracowniczego. Znacznie mocniej eksponowano temat powoływania struktur ponad zakładowych i wychodzenia z działalnością załóg również na zewnątrz zakładów. Szermowano przy tym hasłem umacniania samorządu. Wynika z tego, że wiele samorządów skłania się również do podejmowania działalności politycznej.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełWładysławKlimczak">Nie wszyscy działacze samorządowi uświadamiają sobie, że samorząd funkcjonuje dzięki decyzjom IX i X Zjazdu PZPR, a także konsekwentnej realizacji ustawy o samorządzie załóg, do czego przyczyniła się przede wszystkim nasza Komisja. Wielu działaczom umyka z pola widzenia to, że samorząd ma działać w obrębie przedsiębiorstwa i na jego rzecz i nie potrzebne są do tego struktury ponadzakładowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełMaciejLubczyński">Trzeba być otwartym na krytykę, również na krytykę naszej działalności. Jest okazja, aby na X Naradzie Przedstawicieli Samorządu Załóg przedstawić obraz naszych działań, a także wskazać na to, że poprzedni rząd zlekceważył wnioski z narad samorządowych, nie licząc się z faktem poparcia tych wniosków przez Komisję. Obecnie trzeba przywrócić równowagę między Sejmem, a rządem w obszarze analizy sytuacji w samorządach pracowniczych. Reprezentujemy zdecydowanie parlamentarną wolę umacniania samorządności. Jest ona wyrażona zarówno w naszych wnioskach, jak i we wnioskach organizowanych przez nas narad. Trzeba jednak stwierdzić, że kierownicy gospodarki od chwili wydania ustawy o samorządzie nie podporządkowują się zawartym w niej regulacjom. Ile to razy napominaliśmy i domagaliśmy się, aby organy założycielskie utrzymywały stałe kontakty z samorządami załóg?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełMaciejLubczyński">Jeżeli koncepcja rozwoju naszej gospodarki ma się realizować poprzez spółki, a nie przez przedsiębiorstwa państwowe może to wyeliminować postanowienia zawarte w ustawach o przedsiębiorstwach państwowych oraz o samorządzie załóg przedsiębiorstw. Teza, że rada nadzorcza spółki może zastąpić samorząd jest błędna, nie ma do tego podstaw prawnych. Rząd powinien ustosunkować się do wszystkich propozycji zgłaszanych przez samorządy pracownicze.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Naszą zasługą jest to, że ustawa o samorządzie załóg nie została zmieniona. Nie naruszyły jej również przyznane rządowi nadzwyczajne uprawnienia. Teraz powstaje nowa koncepcja, czy doktryna gospodarcza i samorząd musi w niej znaleźć swoje miejsce. Walczyliśmy długo i uporczywie o utrzymanie samorządu i jego kompetencji. Mniej natomiast dbaliśmy o wysoką efektywność działań samorządowych. Podkreślić trzeba, iż na funkcjonowaniu samorządów zaciążył zły stan gospodarki.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Obecnie, na tle szerokiego eksperymentowania rodzą się refleksje i wątpliwości, czy te działania wynikają z systemowej koncepcji i czy nowe rozwiązania okażą się trafne. Uważają nas za strażnika praw samorządowych, ponieważ nie było dotychczas żadnej „nadbudowy” samorządowej. Nie mamy jeszcze wypracowanego stanowiska wobec nowych regulacji, ich zasadności i skutków w świetle uprawnień samorządowych załóg. Nie wiem, czy odbiór propozycji rządu będzie pozytywny. Powinniśmy być przygotowani do zajęcia stanowiska wobec zarzutów politycznych formułowanych przez przedstawicieli samorządów załóg.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Powinniśmy zakończyć naszą kadencję z podniesionym czołem i poczuciem dobrze spełnionego obowiązku obrony idei i zasad samorządności pracowniczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełStanisławKania">Można uznać słuszność motywów, którymi kieruje się rząd, aby wprowadzić swobodę eksperymentowania, aby dokonywać podziału i łączenia przedsiębiorstw. Czy jednak należy przyznać nieograniczona uprawnienia rządowi, aż do zmiany koncepcji zarządzania podmiotami gospodarczymi? Trzeba to rozważyć spokojnie i uważnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełKazimierzSztorc">Zastanawiam się, z czego wynika inicjatywa przyznania mu takich szczególnych uprawnień. Rozumiem, że rośnie napór społeczny i niezadowolenie z małej skuteczności działań reformatorskich. Reforma trwa już długo, a wyników nie ma. Utrzymuje się stagnacja, nierównowaga i inflacja. Dla przeciwdziałania trudnościom rząd próbuje stosować rozwiązania niekonwencjonalne. Chodzi głównie o przełamanie impasu w gospodarce. Trzeba zastanowić się nad tym, czy nasze samorządy w sposób dostateczny wspierają dyrektorów w dążeniu do osiągania wyższej wydajności pracy, podnoszenia efektywności gospodarowania, czy czują się rzeczywiście współodpowiedzialne? Przedsiębiorstwo państwowe nie może być konkurencyjne z przedsiębiorstwem prywatnym, czy spółką, ponieważ obowiązują inne zasady funkcjonowania, obciążone jest również działaniami także o charakterze socjalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Czy zastanawialiśmy się dlaczego przedsiębiorstwo państwowe nie może być w pełni efektywne?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławKania">Istotnie, nie mamy rzetelnych badań, z których wynikałyby źródła niedomagań przedsiębiorstw państwowych. Obecnie wśród metod i dróg wyjścia z trudnej sytuacji gospodarczej zamierza się wprowadzić surowsze wymagania w zakresie porządku, dyscypliny i wydajności w zakładach pracy. Dyrektorzy mają różne poglądy na temat samorządów, ale przyznają, że tam gdzie potrafią porozumieć się z samorządem, łatwiej jest im kierować przedsiębiorstwem. Mamy bojowe związki zawodowe, ale z chwilą, gdy pojawią się inne, nowe związki — to jedne i drugie będą bronić lub zdobywać pozycje, stosując naciski rewindykacyjne. W tej sytuacji samorząd pracowniczy staje się jedynym ugrupowaniem społecznym, który może udzielić poparcia idei rzetelnego gospodarowania. Jeśli stracilibyśmy samorząd, stracilibyśmy bardzo dużo.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełFranciszekDąbal">W założeniach programowych wielokrotnie i bardzo ładnie stwierdzano, że zmierzamy do pogłębienia zasad ludowładztwa i że będziemy uspołeczniać procesy zarządzania gospodarką narodową. W moim przekonaniu działania, które obecnie obserwujemy zmierzają w odwrotnym kierunku. Przyznano swobodę działalności gospodarczej i zadeklarowano, że wszystkie podmioty gospodarcze są równe. Z praktyki wynika jednak, że preferowane są formy spółkowe, obserwuje się utrudnianie działań jednostkom uspołecznionym. Konstrukcja niektórych aktów prawnych przeczy zasadzie równości. Skoro zadeklarowaliśmy, że podmioty gospodarcze mogą się zrzeszać to dlaczego chce się teraz jednym pociągnięciem zlikwidować istniejące zrzeszenia? Jeśli Sejm będzie ulegać naciskom rządu, ostra krytyka społeczna może obrócić się właśnie przeciwko Sejmowi. Warunki funkcjonowania podmiotów gospodarczych muszą być takie, aby stwarzały im takie same możliwości rozwoju.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełFranciszekDąbal">Cóż to za spółka, która niczego nie produkuje, a prowadzi tylko manipulacje, pośredniczy, działa na pograniczu spekulacji? Cóż to za działalność gospodarcza, która nie przysparza dóbr materialnych, nie wspomaga zaspokajania potrzeb społecznych? Zamierza się zlikwidować wiele dobrze działających uspołecznionych podmiotów gospodarczych, aby przekształcić je w spółki. Jestem przeciwny tym aktom prawnym, które godzą w idee reformy sformułowane wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EkspertKomisjiTadeuszJaworski">Brałem udział w samorządowym forum we Wrocławiu. Obrady były rzeczywiście burzliwe, ale podczas tych obrad zgłaszane były różne uwagi, również słuszne. Niektóre protesty formułowano bez uzasadnienia w faktach. Okazało się, że działacze wielu rad pracowniczych za mało wiedzą o roli Komisji Spraw Samorządowych i nie znają treści jej wystąpień. Do rad pracowniczych docierają pewne dokumenty rządowe, natomiast nie orientują się one w stanowisku Komisji. Dlatego właśnie nie oceniają nas jako obrońców interesów samorządowych, Niektóre wnioski formułuje się tylko po to, aby „dołożyć władzy”. Trzeba zadbać o większą jawność i upowszechnienie informacji o działalności Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełRyszardCzyż">Powinniśmy podchodzić co sprawy spokojniej. Rząd pracuje niewiele ponad 100 dni. Zapowiedział wprowadzanie wielu nowych regulacji, które są negocjowane i uzgadniane. Dotyczy to także propozycji przyznania nadzwyczajnych uprawnień. Sejm powinien to rozpatrzyć i ustosunkować się. Sytuacja gospodarcza i polityczna kraju jest poważna. Nowe formy rozwoju demokracji są ważne, ale trzeba je rozpatrywać z punktu widzenia interesów gospodarki. Czy możemy zarzucić rządowi, że nie idzie w prawidłowym kierunku? Rząd podejmuje rewolucyjne działania, chociaż ich efekt może być różny. Odpowiedzialny jest za to rząd i będzie rozliczany ze skutków swoich działań. Nie mamy prawa — ani moralnego, ani prawnego — formułowania przedwczesnych ocen. Może by zastanowić się nad zmianami w kierunkach polityki gospodarczej, gdyby tworzono spółki na wielką skalę. Na razie zasięg tej formy gospodarowania jest niewielki. Zachowujemy taką postawę, aby nas nie posądzono o to, że jesteśmy zaporą dla nowatorskich działań rządu. Musimy również dbać o swoją wiarygodność wobec samorządów pracowniczych broniąc zasady uspołeczniania procesów gospodarczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławKania">Nie ma potrzeby podsumowywania naszej swobodnej dyskusji. Będziemy ją kontynuować na szerszym forum trzech sejmowych komisji.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełStanisławKania">Przygotowano do druku 7.02.1989 r.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełStanisławKania">Przedłożono do zatwierdzenia posłowi S. Kani 8.02.1989 r.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełStanisławKania">Zatwierdzono 13.02.1989 r.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełStanisławKania">Oddano do druku 14.02.1989 r. Druk zakończono 4.04.1989 r.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>