text_structure.xml 65.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 17 grudnia 1986 r. Komisja Przemysłu, obradująca pod przewodnictwem posła Stanisława Opałki (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- problemy produkcji tworzyw sztucznych (stan aktualny produkcji, stopień pokrycia potrzeb krajowych i perspektywy rozwoju).</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli z wiceprezesem Stanisławem Machem, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z wiceministrem Henrykiem Wojtalem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego, Urzędu Rady Ministrów i PRON.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Uzupełniając materiały dostarczone członkom Komisji, zabrali głos przedstawiciele resortu chemii i przemysłu lekkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Na dzisiejszym posiedzeniu powinny być reprezentowane wszystkie resorty gospodarcze. Dla przykładu - nowoczesna elektronika nie może istnieć bez tworzyw. Wszystkie resorty wyciągają bowiem rękę po nowoczesne materiały chemiczne, nie dają jednak środków na rozwój produkcji. Jednocześnie nie oszczędza się materiałów. Np. 30% okładzin izolacyjnych ulega zniszczeniu w transporcie z powodu braku tworzyw na opakowania.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceministerHenrykWojtal">Zużycie tworzyw sztucznych w Polsce wynosi 15 kg na 1 mieszkańca, podczas gdy w Japonii i RFN po 140–150 kg. Produkcja tworzyw w USA zrównała się Już w 1977 r. z produkcją stali, podczas gdy u nas produkcja stall wynosi 14 mln ton, a tworzyw - 0,5 mln ton. Tworzywa zastępują wszystkie materiały konstrukcyjne, mało tego, są o wiele od nich lepsze w różnych kombinacjach. Jednym słowem - tworzywa to sprawa nie tylko chemii, ale całej gospodarki. Potrzeby rosną w skali geometrycznej, a produkcja stoi w miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Podstawową przeszkodą, która wstrzymuje możliwości rozwoju produkcji tworzyw sztucznych, zwłaszcza polimerycznych, są surowce. W tej dziedzinie nastąpiło załamanie w drugiej połowie lat 70, kiedy mieliśmy znacznie większy niż obecnie przerób ropy naftowej i dużą część pieniędzy przeznaczaliśmy na produkty chemiczne, przede wszystkim zaś na tworzywa sztuczne. Braki pogłębiły się w latach 80. z przyczyn dobrze Komisji znanych. Spowodowało to tak głęboki regres w wytwórstwie i przetwarzaniu, że myśląc o możliwości dalszego rozwoju musimy pokonać przede wszystkim skutki olbrzymiej dekapitalizacji aparatu wytwórczego. Pokonanie bariery surowcowej wymaga przeznaczenia 500–800 tys. ton surowej benzyny rocznie na nowe instalacje etylenu i propylenu. Pozwoliłoby to na zwiększenie produkcji dalszych surowców - benzenu 1 fenolu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Obecnie nastąpił spadek przerobu ropy naftowej o 2–3 mln ton w stosunku do lat 70. Niezależnie od tego trzeba budować instalacje pirolizy. Taka jednostka produkcyjna kupiona „pod klucz” kosztuje obecnie ok. 100 mln dol. Kiedy będziemy mogli sobie na to pozwolić, ewentualnie - jak zakup taki załatwić taniej? Można np. kupić instalację częściowo używaną, gdyż w innych krajach urządzenia takie wyłącza się: kraje Trzeciego Świata i rozwinięte kraje kapitalistyczne angażują się już w pierwszą generację surowcową. Od takiej sytuacji jesteśmy daleko. Gdyby jednak uruchomić duże jednostki produkcji styrenu i polistyrenu, musielibyśmy kupować duże ilości półproduktów. Niestety, przeszkodą jest poważna bariera dewizowa i techniczna.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Kolejny problem, to tworzywa styrenowe. Żeby uzyskać produkcję rzędu 30–40 tys. ton nowych gatunków polistyrenu i innych tworzyw, trzeba budować duże jednostki produkcyjne, które mogłyby przerobić benzen bardziej szlachetny. Na to trzeba jednak ok. 50 mld zł i 40 mln dol. Oto problemy, jakie czekają nas w najbliższych 10 latach, jeżeli chcemy mieć w miarę przyzwoitą krajową produkcję tworzyw sztucznych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Jeżeli uda się pokonać kłopoty surowcowe, problem przetwórń tworzyw sztucznych byłby do załatwienia. Potwierdziła to wizytacja poselska. Można byłoby podjąć m.in. produkcję folii stalowej do izolacji w przemyśle elektronicznym. Moglibyśmy też znacznie więcej wytwarzać folii opakowaniowej, która z powodzeniem zastępowałaby przestarzałe i bardzo drogie w produkcji folie oparte o wiskozę. Informację na temat wykorzystania tworzyw sztucznych w gospodarce przedstawił dyrektor zespołu przemysłu chemicznego NIK Jan Pojda: Rozwój przemysłu tworzyw sztucznych i ich zastosowanie w różnych dziedzinach przemysłu mają ogromne znaczenie dla oceny stanu rozwoju techniki nie tylko w samym przemyśle chemicznym, ale przede wszystkim dla oceny postępu technicznego i cywilizacyjnego w całej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Aktualny poziom produkcji i zużycia tworzyw sztucznych w Polsce stawia nas w Europie na końcu tabeli wskaźników produkcji w przeliczeniu na 1 mieszkańca, a na świecie tylko przed krajami, które niemal w ogóle nie posiadają przemysłu na współczesnym poziomie. Stan rozwoju krajowego przemysłu chemicznego w dziedzinie produkcji różnego rodzaju tworzyw sztucznych jest hamulcem postępu i nowoczesności w wielu gałęziach gospodarki narodowej. Brak wykorzystania tworzyw sztucznych do produkcji wielu wyrobów jest jedną z przyczyn naszych trudności eksportowych np. przemysłu elektromaszynowego, artykułów trwałego użytku dla gospodarstwa domowego, a także ubóstwa opakowań produktów żywnościowych, zacofania w budowie i wyposażaniu mieszkań itp.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Jaka jest przyczyna zahamowania rozwoju produkcji, przetwórstwa i zastosowania tworzyw sztucznych? Podstawową przyczyną jest niedorozwój bazy surowcowej. Ograniczenie przerobu ropy naftowej w kraju (gdzie i tak zużycie produktów na 1 mieszkańca mamy najniższe w Europie), a zwłaszcza ograniczenie puli produktów naftowych przeznaczanych na cele syntez chemicznych, zastopowało od wielu lat rozwój przemysłu petrochemicznego. Przemysł ten daje wyjściowe półprodukty do większości nowoczesnych tworzyw, m.in. winilowych, styrenowych, zresztą nie tylko tworzyw, ale także włókien syntetycznych i innych produktów chemicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W ostatnich latach wybudowano w kraju jedną większą wytwórnię produkcji podstawowych tworzyw polimerycznych, tj. wytwórnię polichlorku winylu w Zakładach Azotowych we Włocławku. Nie sposób omówić tu całą wieloletnią gehennę tej budowy, ale w efekcie blisko 10-letniej budowy o niepoliczalnych już dzisiaj kosztach realizacji otrzymaliśmy obiekt, do którego po uruchomieniu (sukcesywnie w latach 1985–1986) trzeba dołożyć jeszcze kilka mld zł i wiele dziesiątków mln dolarów, aby zapewnić osiągnięcie projektowanej zdolności produkcyjnej 200 tys. ton PCW rocznie i to w najlepszym razie dopiero w 1991 r. Również NIK przez wiele lat śledziła przebieg tej budowy. Trudno darować sobie przypomnienie, że spełniły się, niestety, najgorsze nasze przewidywania. Kiedy dzisiaj słucha się o niesprawności całych węzłów technologicznych tej wytwórni, nieodpowiednich wykładzinach antykorozyjnych itd., to przypomnieć trzeba, że przekonywano nas uparcie, że w Manchesterze w Anglii siedzą całe plejady polskich specjalistów, którzy weryfikują każdy fragment dokumentacji i dokonują odbioru każdej części aparatury. Rzecz w tym, że pracowali oni tylko za pieniądze dostawców i w ich interesie. Tę działalność od początku kwestionowaliśmy. Gdzie są dzisiaj ci ludzie?</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">We wrześniu 1986 r. wydana została uchwała nr 137/86 RM, której realizacja ma zapewnić Zakładom Azotowym we Włocławku pełną sprawność technologiczno-eksploatacyjną wytwórni PCW, a także prawidłową sytuację ekonomiczną tego przedsiębiorstwa. „Włocławek” zwolniony został, m.in. ze spłaty kredytów dewizowych oraz odsetek od nich, ale społeczne konsekwencje nieefektywnych zadłużeń długo jeszcze będziemy wszyscy ponosić.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Jak wygląda przetwórstwo polichlorku winylu - widzieli posłowie uczestniczący w wizytacji zakładów przemysłu tworzyw sztucznych. Zdolności produkcyjne rur ciśnieniowych z PCW, wykładzin podłogowych, polwinitów kablowych, polwiplastów obuwniczych, folii - wykorzystywane są w granicach 40–60%. Ponadto występuje chroniczny brak środków pomocniczych do przetwórstwa PCW, głównie zmiękczaczy ftalanowych. Cała nadzieja w tym, że wspomniana uchwała Rady Ministrów doprowadzi do pełnego wykorzystania nowo wybudowanej wytwórni PCW w zakładach we Włocławku.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Natomiast do dużych sukcesów przemysłu chemicznego należy zaliczyć uruchomienie w Zakładach Azotowych w Kędzierzynie wytwórni alkoholi metodą oxosyntezy, która dostarczy półproduktów do wytwarzania deficytowych dotychczas zmiękczaczy do przetwórstwa PCW.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Po osiągnięciu dość znacznego potencjału produkcyjnego w zakresie tworzyw pollolefinowych w Zakładach Petrochemicznych w Płocku oraz nadziei na szybkie zwiększenie produkcji PCW we Włocławku, kluczową sprawą staje się rozwiązanie bazy produkcji styrenu w celu doprowadzenia do otworzenia i rozwoju produkcji tworzyw opartych na polimerach i kopolinerach styrenu.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Gospodarkę tworzywami w istniejącym systemie centralnego rozdzielania podstawowych polimerów, obowiązkowego pośrednictwa w obrocie towarowym oraz wymuszonych oszczędności, w zdecydowanej większości można uznać za względnie zadowalającą. Fakty marnotrawstwa tworzyw i nieracjonalnego ich zużycia występowały w jednostkach objętych kontrolą raczej sporadycznie, lub w niewielkich rozmiarach. Zaspokajane są przede wszystkim potrzeby wynikające z zamówień rządowych i programów operacyjnych. Niestety, wszystkie ograniczenia dostaw odbijają się głównie na licznych innych, zwłaszcza spółdzielczych i indywidualnych, producentach, którzy dysponują znacznym, niewykorzystanym potencjałem przetwórstwa tworzyw termoplastycznych. Odbija się niekorzystnie na dostawach rynkowych, zaopatrzeniowych i kooperacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Kolejnym problemem wymagającym głębszego rozpatrzenia jest rozszerzenie utylizacji odpadów poużytkowych z tworzyw termoplastycznych. Jeśli w najbliższych latach nie będzie możliwości zwiększenia dostaw tworzyw do przetwórstwa poprzez wzrost produkcji lub import, to obok drastycznych już oszczędności pozostanie jedynie efektywniejsze zagospodarowanie surowca wtórnego.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Wiążą się z tym - jak wykazała kontrola - duże problemy organizacyjno-techniczne, kadrowe i ekonomiczne. Obowiązujące akty normatywne inicjowane przez ministra gospodarki materiałowej i paliwowej, nie stwarzają dostatecznie silnych zachęt podejmowania zbiórki odpadów poużytkowych, zwłaszcza ze źródeł rozproszonych i ich segregacji, wymagającej przeszkolenia osób, które podejmą to zadanie. Ponadto energochłonny przerób tych odpadów powoduje, że surowiec wtórny przygotowywany do ponownego przetwórstwa jest obecnie droższy od surowca pierwotnego, co nie zachęca do jego powszechnego wykorzystania.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Zgodnie z uchwałą nr 9/80 RM w sprawie intensyfikacji wykorzystania surowców wtórnych, wybudowane zostały przez spółdzielczość pracy w Kłaju, Końskich i Białymstoku zakłady nastawione na przerób odpadów z tworzyw sztucznych. Wykorzystanie ich jest Jednak niepełne, m.in. ze względu na ograniczoną zbiórkę odpadów oraz mała opłacalność przerobu.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W końcowej części materiału przedłożonego posłom spróbowaliśmy sformułować wnioski. Ich realizacja jednak zależy nie tylko od wysiłków organizacyjnych przemysłu. Muszą one znaleźć właściwe ramy w rozwiązaniach systemowych, o czym tak wiele mówiono w wizytowanych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Wnioski NIK dotyczą tak zasadniczych zmian, jak:</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">- odtworzenia i rozwijania bazy surowcowej dla przemysłu tworzyw sztucznych, - modernizacji starej technologii produkcji podstawowych polimerów i rozwoju produkcji tzw. tworzyw małotonażowych o specjalistycznych zastosowaniach, - rozwoju produkcji środków pomocniczych do przetwórstwa tworzyw oraz oprzyrządowania do maszyn stosowanych w przetwórstwie tworzyw, - zwiększenia zainteresowania producentów zastosowaniem surowców pochodzących z utylizacji odpadów tworzywowych.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Uwagi i wnioski wynikające z analizy materiałów informacyjnych resortu przemysłu chemicznego i lekkiego i NIK oraz wizytacji poselskiej w terenie, przedstawiła poseł Krystyna Czubak (SD): Wizytowanymi przedsiębiorstwami były Zakłady Chemiczne w Oświęcimiu, Zakłady Tworzyw Sztucznych: „Erg” w Tychach - Bieruniu Starym, „Nitron-Erg” w Krupskim Młynie, „Krywałd-Erg” w Knurowie, „Ząbkowice-Erg” w Dąbrowie Górniczej oraz Instytut Przemysłu Tworzyw i Farb.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W statystykach międzynarodowych wśród mierników określających stopień rozwoju gospodarczego, podaje się od lat wielkość produkcji tworzyw sztucznych. Porównanie produkcji tworzyw sztucznych osiągniętej w Polsce z wielkościami uzyskanymi w innych krajach, w tym także krajach RWPG, Jest dla nas niekorzystne. Tak np. w 1984 r. produkcja tworzyw sztucznych na 1 mieszkańca wynosiła w Polsce - 16,3 kg, podczas gdy w RFN - 125 kg, w NRD - 63,3 kg, a w CSRS - 66,9 kg.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Bazą surowcową dla tworzyw sztucznych są w przeważającej części produkty pochodzące z przerobu ropy naftowej. Polska przerabia małe ilości ropy naftowej. Wynika to z braku własnych liczących się zasobów ropy naftowej, znanych od lat ograniczeń dewizowych na zakupy surowcowe i inwestycyjne, z niewystarczających nakładów nadbudowę nowych i modernizację istniejących zdolności w przemyśle rafineryjnym i petrochemicznym.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Do 1990 r. przerób ropy nie zwiększy się w sposób znaczący. Import półproduktów petrochemicznych - jako wsadu częściowo przetwórczego - kalkuluje się natomiast drożej, a ponadto jest często utrudniony względami koniunkturalnymi i strategicznymi.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Niewystarczające w stosunku do potrzeb zdolności przetwórcze tworzyw sztucznych uzyskane zostały w zakładach budowanych w latach 60. i pierwszej połowie lat 70. Wobec intensywnej eksploatacji są one już zdekapitalizowane i wymagają bardzo dużego zakresu remontów i modernizacji, bądź wręcz odtworzenia. Przykładem mogą być instalacje nr 1 i 2 produkcji polistyrenu w zakładach w Oświęcimiu.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Równocześnie procesy produkcyjne, zarówno w dziedzinie półproduktów petrochemicznych, jak i tworzyw sztucznych, (monomerów i polimerów) są skomplikowane technologicznie i aparaturowe. Inwestycje z tego zakresu są bardzo kapitałochłonne. Przedsiębiorstwa mają w swoich programach zamierzenia rozwojowe w dziedzinie tworzyw sztucznych. Jednakże skala niezbędnych nakładowi inwestycyjnych jest tak wysoka, że zakłady nie są w stanie same sfinansować wydatków, zwłaszcza że tworzywa sztuczne nie są ich jedynymi ważnymi produktami. Ponadto w wielu przedsiębiorstwach są i muszą być prowadzone inwestycje z zakresu ochrony środowiska, poprawy bhp, infrastruktury oraz socjalno-bytowe.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W wizytowanych Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu, jednym ż najstarszych zakładów produkujących tworzywa, za niezbędne w latach 1986–1995 uznać należy takie przedsięwzięcia inwestycyjne jak: odtworzenie inwestycji polistyrenu Ii II (o zdolności ok. 12 tys. ton rocznie), budowę wytwórni styrenu o zdolności 150 tys. t/r. wytwórni kopolimerów ABS o zdolności 15 tys. t/r oraz wytwórni polistyrenu blokowego o zdolności 30 tys. t/r. rozbudowę wytwórni octanu winylu o zdolności 20 tys. t/r. wytwórni polioctanu winylu o zdolności 41 tys. t/r i wytwórni kwasu octowego o zdolności ok. 15 tys. t/r. a także adaptację wytwórni PCW emulsyjnego na wytwórnię PCW pastowego o zdolności 30 tys. t/r. Koszt tych przedsięwzięć - 20,7 mld zł, w tym 33,6 mln dolarów. Zgodnie z oceną zakładów chemicznych w Oświęcimiu, zakładowy fundusz rozwoju do 1991 r. przeznaczony będzie jedynie na realizację inwestycji kontynuowanych oraz poprawę warunków pracy. Obecnie kontynuowane inwestycje to głównie przedsięwzięcia z zakresu ochrony środowiska, w tym modernizacja elektrociepłowni, centralna oczyszczalnia ścieków i biologiczna oczyszczalnia ścieków. W związku z wykorzystaniem własnych środków finansowanie programu inwestycji produkcyjnych w Oświęcimiu realizowane powinno być - zdaniem zakładów - przez ulgi systemowe, dotacje oraz kredyt bankowy.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Realizacja zaprezentowanego programu wymaga wcześniejszych inwestycji w innym zakładzie, a mianowicie rozbudowy i modernizacji instalacji etylobenzenu (surowiec wyjściowy do produkcji styrenu) oraz budowy instalacji do hydrorafinacji benzenu w zakładach chemicznych w Blachowni. Ocenia się, że łączny koszt tzw. kompleksu styrenowego, tj. inwestycji związanych z modernizacją i rozbudową istniejących zdolności oraz budową nowych instalacji w obydwóch zakładach, wyniesie ok. 26 mld zł w tym 50–59 mln dol.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Wyprzedzająco do tych przedsięwzięć powinna być budowana instalacja pirolizy benzyn. Resort przemysłu chemicznego i lekkiego czyni starania o zakup używanych urządzeń takiej instalacji. Koszt takiej jednostki o zdolności 150 tys. ton etylenu rocznie szacuje się na ok. 13 mld zł, w tym 28–40 mln dol.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Rozwiązanie problemu niedoborów jednej tylko z grup tworzyw sztucznych, tj. polimerów styrenowych, wymaga bardzo poważnych inwestycji surowcowych. Wobec ograniczonych możliwości finansowych zakładów, nie ma jeszcze jednoznacznie ustalonych źródeł finansowania tych przedsięwzięć.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Problemy inwestycyjne, a zwłaszcza ich finansowanie, nie są niestety, jedynymi przeciwnościami, jakie muszą pokonywać zakłady w Oświęcimiu. Zakłady te, otoczone kopalniami węgla kamiennego, tracą z roku na rok możliwość utrzymania zatrudnienia na niezbędnym poziomie, które w ciągu ostatnich lat zmniejszyło się z 12 do 7 tys. osób. Główną przyczyną jest różnica płac kształtująca się wśród fachowców niejednokrotnie jak 1:2, a nawet 1:3 na niekorzyść pracowników Oświęcimia. Niedobory zatrudnienia i brak konsekwencji rządu w umożliwieniu wykorzystania przysługujących zakładom odpisów ROD, pogłębiają znacznie procesy dekapitalizacji majątku trwałego zakładów. Sytuacja wymaga niekonwencjonalnego wsparcia, tak, aby mogły się one uporać z bieżącymi problemami produkcyjnymi, a także niezwykle ostro rysującym się problemem mieszkaniowym.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Do 1990 r. - poza PCW - występować będzie deficyt w prawie wszystkich ważniejszych grupach tworzyw. Z uwagi na brak możliwości rozpoczynania w najbliższych latach nowych inwestycji uciążliwy niedobór krajowej produkcji polimerów będzie się dawał odczuć również w przyszłym 5-leciu. Podstawową barierą jest - i bez realizowania podstawowych inwestycji pozostanie - niedostatek krajowych surowców i półproduktów takich, jak: etylen, protylen, benzel i fenol. Skala problemów inwestycyjnych, określanych zarówno w złotych obiegowych, jak i w środkach dewizowych, przekracza w większości możliwości zakładów.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Sytuacja mieszkaniowa w wizytowanych zakładach różnie kształtuje się: od bardzo trudnej w Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu do wyjątkowo dobrej, jak na polskie warunki, w Zakładach Tworzyw Sztucznych w Tychach-Bieruniu Starym. W tych ostatnich zakładach okres oczekiwania na mieszanie nie trwa dłużej niż 2,5–3 lata. Głównymi utrudnieniami w realizowaniu budownictwa mieszkaniowego są: niedostateczny potencjał wykonawczy, trudności w uzyskaniu lokalizacji oraz niewystarczająca podaż materiałów budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Niejednakowa jest też sytuacja finansowa wizytowanych przedsiębiorstw. Różnice występują, zwłaszcza między zakładami wytwórstwa i przetwórstwa tworzyw. Z uwagi na znacznie niższe potrzeby inwestycyjne, zakłady przetwórstwa tworzyw są niejednokrotnie w stanie wygospodarować w całości niezbędne fundusze na rozwój ze środków własnych.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W przedsiębiorstwach przetwórstwa tworzyw sztucznych większość eksploatowanego parku maszynowego (przeszło 20%) została nabyta przed 1965 r., a ponad 60% istniejących maszyn i urządzeń jest w użyciu powyżej 10 lat. Są jednak i skrajne, pozytywne przypadki, jak np. pracujące w zakładach tworzyw sztucznych „Ząbkowice R” dwie wtryskarki najnowszej generacji, sterowane komputerem i eksploatowane od 1964 r., czy też robot pracujący w tych zakładach przy obsłudze wtryskarki od 1985 r. Jest to pierwszy krajowy robot w tym przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Mimo niedostatków surowcowych i niedostatecznego wyposażenia w podstawowe maszyny i urządzenia, a także niedobory oprzyrządowania (głównie form) łatwiej można byłoby uzyskać poprawę produkcji materiałów i wyrobów z tworzyw sztucznych niż w omawianym poprzednio wytwórstwie tworzyw. Wynika to przede wszystkim z mniej kapitałochłonnych i krótszych cykli inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">W wizytowanych zakładach produkcyjnych i w Instytucie Przemysłu Tworzyw i Farb jest wiele problemów, których rozwiązanie często wykracza poza możliwości tych przedsiębiorstw. Generalnym mankamentem utrudniającym pracę zakładów jest nieustabilizowany układ systemowy rozwiązań reformy gospodarczej, niepozwalający na jednoznaczne określenie możliwości rozwojowych tych zakładów na lata przyszłe. Utrudnia to lub wręcz uniemożliwia wybór właściwego rozwoju zakładów, a zwłaszcza przygotowania procesów inwestycyjnych. Pogłębia ryzyko wydatkowania środków na przygotowanie inwestycji, które nie będą realizowane, bądź wejdą do realizacji z dużym opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Braki możliwości wykorzystania środków dewizowych, z czym zakłady zetknęły się w 1986 r., wzmogły awaryjność urządzeń, liczbę przestojów instalacji z powodu braku surowców, a także opóźniły włączenie nowych lub modernizowanych instalacji do ruchu.</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Niezadowalający poziom produkcji tworzyw sztucznych w Polsce, jak też ich struktura są głównymi przyczynami powstawania barier w unowocześnianiu gospodarki narodowej. Ograniczają osiąganie postępu technicznego w wielu jej gałęziach, w tym przemyśle maszynowym, elektronicznym i elektrotechnicznym, a także w budownictwie, rolnictwie i przemyśle spożywczym. Dla osiągnięcia znacznej poprawy w przemyśle tworzyw sztucznych niezbędne jest:</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">1) opracowanie przez Ministerstwo Przemysłu Chemicznego i Lekkiego kompleksowego, wieloletniego programu działań obejmującego rozwój bazy surowcowej warunkującej wzrost produkcji tak tworzyw polimeryzacyjnych, jak i kondensacyjnych (m.in. etylenu, propylenu, benzenu i fenolu) oraz intensyfikację produkcji tworzyw. Program powinien przewidywać też uruchomienie nowych gatunków i rodzajów tworzyw sztucznych. Chodzi o modernizację i intensyfikację polietylenu, polipropylenu i polistyrenu, uruchomienie nowych odmian wyżej wymienionych tworzyw i nowych ich rodzajów, a zwłaszcza tworzyw konstrukcyjnych w tym poliformaldehydu, polioksyfenylenu, ABS i innych, a także o znaczne zwiększenie i unowocześnienie produkcji poliuretanów, poliestrów, epoksydów a także feno- i aminoplastów.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">Program ten powinien obejmować również unowocześnienie i rozszerzenie bazy przetwórczej tworzyw sztucznych pozwalających m.in. na wprowadzenie szerokiego zakresu automatyzacji i robotyzacji procesów przetwarzania tworzyw sztucznych. Umożliwi to podjęcie nie produkowanych do tej pory wyrobów, jak: nowych o wyższych parametrach użytkowych rodzajów folii elektroizolacyjnych i podłogowych, w tym folii poliestrowych, nowych i uszlachetnionych materiałów opakowaniowych, w tym folii, a także nowych rodzajów kształtek konstrukcyjnych;</u>
          <u xml:id="u-3.39" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">2) zobowiązanie ministra hutnictwa i przemysłu maszynowego do przygotowania produkcji nowych maszyn i urządzeń i części zamiennych a także oprzyrządowania (formy, pompy i inne) dla przemysłu tworzyw sztucznych;</u>
          <u xml:id="u-3.40" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">3) opracowanie programu rozwiązań prawno-organizacyjnych, które pozwoliłyby na zgromadzenie odpowiednich środków krajowych i dewizowych na zapewnienie terminowego wykonawstwa inwestycji. W pierwszym rzędzie chodzi o wstrzymanie procesu dekapitalizacji zakładów przemysłu tworzyw sztucznych i rozwiązanie problemów zatrudnionych w Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu;</u>
          <u xml:id="u-3.41" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">4) wprowadzenie rozwiązań mających skojarzyć zamierzenia poszczególnych przedsiębiorstw eksportujących tworzywa, wyroby z tworzyw oraz urządzenia oprzyrządowania do przetwórstwa, z celami ogólnymi gospodarki narodowej. Pożądane byłoby wprowadzenie w skali kraju koordynacji transakcji importowo-eksportowych w zakresie materiałów, wyrobów, maszyn i oprzyrządowania przemysłu tworzyw sztucznych;</u>
          <u xml:id="u-3.42" who="#DyrektordepartamenturozwojuMinisterstwaPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoFranciszekPiotrowski">5) wskazane byłoby, aby program, o którym mowa we wniosku i uzyskał rangę dokumentu rządowego i obowiązywał wszystkie niezbędne do jego realizacji jednostki, niezależnie od ich przynależności organizacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Program wieloletni jest już w opracowaniu. Wątpliwości budzi wniosek zobowiązujący resort przemysłu maszynowego do podjęcia produkcji maszyn dla przemysłu tworzyw sztucznych. Ingerencja w sprawy zatrudnienia byłaby sprzeczna z reformą gospodarczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełKrystynaCzubak">Uznaliśmy, że taki wieloletni program byłby konieczny. Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to sytuacja jest skomplikowana. Gdybyśmy nie znaleźli rozwiązania, trzeba będzie znaczną część Zakładów Chemicznych w Oświęcimiu zamknąć z powodu braku pracowników. Zakłady te same nie dadzą sobie rady. Dokoła jest przemysł, w tym przede wszystkim węglowy, i ludzie odchodzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Może więc zapisać tylko Oświęcim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełKrystynaCzubak">Tak, chodziło właśnie o Oświęcim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełStanisławOpałko">Gdybyśmy poruszyli tylko problem Oświęcimia, byłoby to niezgodne z reformą. To prawda, że Oświęcim jest w trudnej sytuacji, gdyż znajduje się w niecce węglowej. Ale jeżeli pomóc jednemu, to inni powiedzą: „a co - my gorsi?”. Dodajmy, że w 1987 r. nie będzie żadnych dodatkowych dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełKrystynaCzubak">Jednak moce produkcyjne są niewykorzystane i sytuacja pogarsza się z każdym dniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełStanisławOpałko">Nie tylko w Oświęcimiu. Powtarzam - byłoby to niezgodne z reformą. A w ogóle musimy się zastanowić, czy wystąpimy z opinią, czy też z dezyderatem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełStefanGreguła">Na podstawie wizytacji 6 zakładów mam obawę dotyczącą punktu mówiącego o niezgodności z reformą gospodarczą. Reforma nie objęła wszystkich jednakowo, mam na myśli warunki startu. Faktem jest, że 1/3 instalacji w Oświęcimiu stoi z braku załogi. Średnia płaca wynosi 23 tys. zł. Trudności ma również karbidownia. Są to niełatwe sprawy. Nie dziwię się, że ludzie uciekają.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełStefanGreguła">Niepokoi mnie wyrównywanie szkód. Wchodzimy podczas wizytacji do budynku przemysłowego wysokości 7 normalnych pięter i stwierdzamy, że ściany się rozchodzą, tory kolejowe zapadły się, jezdnia zapadła się o 6 m w stosunku do poziomu. Te szkody trzeba wyrównywać, Awarie kabli i rurociągów wciąż powodują przestoje aparatury. Uważam, że trzeba pozostawić filar pod zakładami w Tychach-Bieruniu Starym do 2020 r., żeby te zakłady nie uległy takiemu zniszczeniu, jak w Knurowie. Z przerażeniem chodziłem po tym zakładzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJózefDumała">Moje uwagi wynikają ze spojrzenia rolnika, a więc nie fachowca w omawianej dziedzinie. Z pewnością dla KP przy RM nie jest ważne, czy istnieje możliwość pozyskania pracowników dla Oświęcimia, zresztą mogłoby później brakować ludzi w kopalniach. Jest to więc niezgodne z reformą, ale nie zasłaniajmy się reformą. Zakłady zgłaszają uwagi do ROD: mają odpisy, a nie mogą modernizować urządzeń, żeby następnie móc zmniejszyć zatrudnienie. Zakładom w Oświęcimiu uniemożliwia się wydanie 2 tys. dolarów na maszynę do produkcji polistyrenu i musi ten produkt importować. Oszczędność roczna wynosiłaby ok. 10 mln dol. Zgłaszano też uwagi co do niemożliwości zakupu wtryskarek z Żywca przeznaczonych na eksport. Zakłady te proponują import wtryskarek z Czechosłowacji i swój nadzór gwarancyjny, gdyż mają odpowiednią umowę. O ile wiem, sprawa była już u wicepremiera Z. Szałajdy. Trzeba się zastanowić, czy eksport wtryskarek z Żywca nam się opłaca.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełJózefDumała">Produktem ubocznym w Oświęcimiu jest bardzo dobre wapno nawozowe pokarbidowe, do którego wywozu brakuje jednak wagonów. Tymczasem w rolnictwie brak wapna. Dostawy wapna były omawiane przez resorty odpowiedzialne za realizację programu żywnościowego. Wapno powinno być zagospodarowane w 100%. Ostatnio w Oświęcimiu sprzedaje się już ok. 70% wapna dla rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełJózefDumała">Inny problem to produkcja rur PCW dla wodociągów wiejskich. W Żorach ruszyła linia produkcyjna, ale będzie brak kształtek. Produkowano je, zdaje się, w Węgierskiej Górce, ale już wkrótce kończą tam tę produkcję, a nikt się jej nie podejmuje.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełJózefDumała">Zwracam się z prośbą do resortu, żeby uruchomić produkcję pokryć dachowych dla wsi. Przy zatwierdzaniu planu na rok przyszły padło pytanie dlaczego zmniejsza się produkcja eternitu? Pokrycia dachowe są barierą wzrostu budownictwa wiejskiego. Przedstawiciel KP przy RM oświadczył, że idzie się raczej w kierunku dachówki cementowej. Dachówka taka leży, jest ciężka i mało szczelna. A poza tym będzie przecież brakowało cementu. Zgłosiłem sprawę pokryć dachowych instytutowi - powiedziano mi, że „kupują” ten temat.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełJózefDumała">Wszystkie wizytowane zakłady skarżyły się na brak dobrych głowic do wtryskarek. Import jest bardzo kosztowny. Wiele zakładów mogłoby zwiększyć produkcję, gdyby miało dobre głowice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszRyczaj">Słuszne jest sformułowanie, że poziom produkcji tworzyw sztucznych stanowi barierę unowocześnienia gospodarki. Powinna to być sprawa zasadnicza w naszej opinii. Nasz poziom produkcji tworzyw stanowi 1/10 poziomu REN, a jeżeli patrzeć bliżej - 1/4, czy 1/5 poziomu NRD i Czechosłowacji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełTadeuszRyczaj">Jutro Sejm rozważa projekt NPSG. Właściwie będzie to plan na lata 1987–1990, bo 1986 r. mamy już za sobą. Resort odsyła nas, jeżeli chodzi o rozwiązanie problemu tworzyw do lat 1994–1995. Ten program też nie zapewni rozwiązania wszystkich problemów.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełTadeuszRyczaj">Nie znamy koncepcji strategicznej na następną 5-latkę. W pracach prognostycznych i planistycznych trzeba brać pod uwagę fakt, że to nie są sprawy do rozwiązania w jednym 5-leciu. Potrzebny będzie program na 10 albo 15 lat.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełTadeuszRyczaj">Popieram wniosek w sprawie opracowania rzeczowego programu, który będzie przyjęty do wiadomości i realizacji przez zainteresowane resorty. Nie można uwzględniać tylu różnych potrzeb nie zauważając tych, które decydują o postępie i rozwoju. Musi być opracowany śmiały program wieloletni, uwzględniający uwarunkowania handlu zagranicznego i możliwości inwestycyjne. Zwracam się do resortu z pytaniem: czy w obecnych strukturach organizacyjnych, przy „świętym” traktowaniu reformy, resort widzi możliwość operatywnego koordynowania takich przedsięwzięć, poczynając od finansowania obiekty, które się walą, nie mówiąc już o potrzebach rozwojowych? Zastanawiam się, czy samorządność, którą nadmiernie się zachłystujemy, pozwoli na dobrą koordynację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełBarbaraPolańska">Wspólne odczucie, na podstawie rozmów z kolegami, którzy zajmują się przetwórstwem tworzyw jest takie, że „po pierwsze nie mamy armat”. Ustabilizowany przerób ropy pociąga dalsze konsekwencje. Jak będzie w perspektywie, czy to odbędzie się kosztem przekazywania większych ilości benzyny do pirolizy?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełBarbaraPolańska">W ub.r., podczas wizytacji petrochemii płockiej pokazywano nam bloki pirolizy. Był zamiar zakupu obiektu używanego: czy jest to już sprawa przesądzona? W zakładzie mówiono o tym raczej negatywnie. Czy sprawę tę dobrze rozważono, bo jeżeli mają być takie kłopoty, jak z kompleksem PCW we Włocławku - czy to nie odbije się na tworzywach? A w ogóle - którego tematu w chemii nie dotknąć, występuje wiele wątpliwości. Chemia staje się ogranicznikiem, rozwoju gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełBarbaraPolańska">Z materiałów resortu wynika, że będziemy mieli rozwiązany problem PCW, ale istnieje niechęć do przetwarzania tego produktu (trudności produkcyjne, odzysk odpadów i warunki nie obojętne dla zdrowia ludzkiego). Trzeba przełamywać ten opór, gdyż w najbliższych latach będzie to jedyne tworzywo dla naszych zakładów przetwórczych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełBarbaraPolańska">Przy ambitnych planach podniesienia stanu technicznego zakładów, jak rozwiązać sytuację surowcową w zakładach petrochemicznych? Komisja postulowała 40 mld zł na petrochemię i była to zaledwie połowa kwoty żądanej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełBarbaraPolańska">Bez produkcji drobnych komponentów nie rozwiążemy sprawy przetwórstwa tworzyw, a o tym w materiałach resortu mówi się mniej. Paradoksem jest ściąganie półproduktów z Japonii; wstyd, że czeka się pół roku na plastyfikatory. Naszą opinię należałoby uzupełnić wnioskiem w sprawie kompleksowego potraktowania sprawy, z uwzględnieniem stabilizatorów.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełBarbaraPolańska">Jeżeli resort zweryfikuje program, byłoby pożądane, żeby przekazał go zespołowi poselskiemu do wglądu i wniesienia ewentualnych uwag.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PosełBarbaraPolańska">Komisja powinna szerzej spojrzeć na sprawę zatrudnienia. Reforma zezwala zakładom na kreowanie funduszu płac i przeznaczanie strumienia pieniędzy na działy, w których praca jest bardziej niebezpieczna. Przetwórstwo tworzyw nie jest pracą obojętną dla zdrowia. Pracownicy uciekają nie tylko dlatego, że coś im się nie podoba. Należy rozważyć wprowadzenie ulg w podatku od ponadnormatywnych wynagrodzeń lub innych. Oczywiście, można tak prowadzić procesy technologiczne, żeby odbywały się bez udziału człowieka, ale to wymaga miliardowych nakładów. Może więc należy wystąpić do ministra pracy, płac i spraw socjalnych o poparcie dla tej grupy pracowników? Jestem przeciwna dotacjom. Chodzi jednak o niewielką kadrę.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PosełBarbaraPolańska">Nie jest rzeczą właściwą, iż umiejscowiono wytwórnię tworzyw sztucznych w ogromnych zakładach nastawionych na inną produkcję. Czy Oświęcim jest autentycznie zainteresowany tą produkcją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełElżbietaRutkowska">Nasze obrady powinny być prowadzone zgodnie z porządkiem dziennym. Minister powinien odpowiadać po dyskusji, a nie polemizować z wnioskami referatu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełElżbietaRutkowska">Uważam, że wniosek poseł K. Czubak jest absolutnie słuszny. Może należałoby go wzmocnić; podkreślając, że sprawa produkcji tworzyw sztucznych nie powinna być sprawą tylko resortu chemii. To musi być program rządowy, uwzględniający interesy całej gospodarki narodowej i społeczeństwa oraz podkreślający niesłychaną opłacalność zastosowania tworzyw sztucznych jako alternatywy stali konstrukcyjnych. Poszerzyłabym jego horyzont czasowy do 2000 r. Trzeba mieć pogląd, w jakim kierunku chcemy pójść.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełElżbietaRutkowska">Tworzywa sztuczne są sprawą wstydliwą, zajmuje się nią tylko chemia. A tymczasem wiele tworzyw odznacza się o wiele mniejszą energochłonnością produkcji niż wyroby hutnicze. Jest to branża ważna, która ciągnie całą gospodarkę narodową, łącznie z budownictwem i rolnictwem oraz podnosi poziom życia społeczeństwa. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do wysokiego poziomu zużycia tworzyw, jak na Zachodzie, a także w innych krajach socjalistycznych, gdzie wszystko jest sterylne i do natychmiastowego użytku. Resort chemii zrobił w tej mierze bardzo dużo, o czym bardzo obiektywnie mówią materiały NIK.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełElżbietaRutkowska">Nie wykorzystujemy istniejących mocy produkcyjnych z braku środków na modernizację oraz niedostępność niektórych materiałów i surowców. Mam nadzieję, że w zakresie tworzyw sztucznych w najbliższych latach regres się nie powiększy. Opanowanie produkcji chlorku winylu i alkoholi „oxo” powinno znakomicie poprawić sytuację w budownictwie, artykułach drenarskich i innych. W 1987 r. powinno się tę sytuację opanować do końca i podnieść poziom zużycia.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełElżbietaRutkowska">O dalszym rozwoju produkcji tworzyw sztucznych w bieżącym 5-leciu decydować będzie to, czy potrafimy uruchomić nową pirolizę. W NPSG inwestycja ta mieści się, jest wskazanie lokalizacyjne. Będzie to podstawowa sprawa dla zapewnienia produkcji etylenu i propylenu.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosełElżbietaRutkowska">Piroliza w tym 5-leciu być musi. Do 1990 r. konieczne jest też uruchomienie nowych gałęzi przemysłu tworzyw sztucznych. Chodzi o rodzinę tioskanu i politioskanu, które pozwolą nam wyprodukować rodzinę materiało- i energooszczędnych tworzyw.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PosełElżbietaRutkowska">Chociaż NIK nie podkreśla niedociągnięć w przetwórstwie tworzyw sztucznych, to jednak sytuacja w tej dziedzinie też nie jest dobra. Przetwórstwo w minionych latach rozbudowało się mocno, a teraz staje niewykorzystane, bo nie ma surowców do produkcji. Przetwórstwo jest jednak w stanie szybko reagować na dopływ surowca. Toteż niepokojące jest to, że obecnie w okresie deficytu surowców nie zawsze potrafimy je dobrze wykorzystać. Na rynku mamy np. masę bubli z tworzyw sztucznych jak talerze czy miseczki z nalepką nienadających się do kontaktu z żywnością. Rozumiem, że wynika to z braku komponentów z importu, ale sądzę, że lepiej nie produkować w ogóle, niż produkować takie buble, Lepiej ten sam surowiec spożytkować do innej produkcji, która będzie komuś potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełKrzysztofSzewczak">Podczas wszystkich wizytacji sygnalizowano nam brak ludzi do pracy. Gdzie więc się podziała ta cała kadra pracownicza? W przemyśle chemicznym brakuje co najmniej 30% zatrudnionych. Także w górnictwie i hutnictwie słychać, skargi, że jeden zakład podkupuje pracowników drugiemu. Obecnie nie wiemy, jaka jest właściwie sytuacja na rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełKrzysztofSzewczak">1979 r. zahamował proces normowania pracy w Polsce. Mówimy o tym bardzo oględnie ze względów politycznych. Czy przy takich założeniach można mówić o stabilizowaniu warunków pracy w przemyśle?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełKrzysztofSzewczak">Inny istotny problem to odchodzenie od wysoko uszlachetnionej produkcji. Wszyscy gonią za produkcją prostą, woląc się nie bawić w skompletowane wyroby. Z punktu widzenia postępu technicznego jest to tragedia. Podczas spotkania w Instytucie Tworzyw i Farb mówiono nam, że nie warto pracować nad istotnymi zagadnieniami postępu technicznego, że zakłady pracy interesują się wyłącznie możliwościami produkcji masowej. Najlepiej produkować na wielką skalę prosty kran z tworzywa sztucznego. Na świecie produkuje się niektóre potrzebne elementy na bardzo niedużą skalę. Są one, oczywiście, odpowiednio drogie. I u nas byłoby to chyba możliwe, bo dotychczas zarówno w produkcji, jak i w postępie technicznym mamy preferencje proste, ilościowe.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełKrzysztofSzewczak">Podczas spotkań w zakładach nieustannie poruszany był problem reformy gospodarczej. Coraz częściej mówimy, że reforma gospodarcza, to tabu i że nie ma od niej odwrotu, ale równocześnie od zasad reformy odstępuje się wybiórczo. Przykładem może być górnictwo i hutnictwo, które z reformą niewiele mają wspólnego. Pozostałe przemysły pracują niby w warunkach reformy gospodarczej. Wszystko to sprawia, że zaczyna, funkcjonować wiele elementów niespójnych. Należy się liczyć z tym, że z różnych względów w niektórych przedsiębiorstwach będą nadal odstępstwa od zasad reformy gospodarczej. Jeśli nie można wprowadzić jednolitych zasad do funkcjonowania wszystkich przedsiębiorstw, to trzeba zastosować metody nakazowe w odniesieniu do niektórych gałęzi i przedsiębiorstw np. do hutnictwa. Te różne układy, w których działają przedsiębiorstwa, są szczególnie negatywnie odczuwalne w dużych aglomeracjach przemysłowych, gdzie zakłady pracują w bezpośrednim swoim sąsiedztwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełRomanRurański">Istnieje zapis zobowiązujący ministra gospodarki materiałowej i paliwowej do prowadzenia skupu materiałów i surowców wtórnych. Jest to niewątpliwie słuszne. Ale czy jest to możliwe i czy resort ten jest w stanie zorganizować skup? Czy jest wreszcie baza do przetwórstwa wtórnych surowców i materiałów. Mamy wielkie zamiary w tej dziedzinie, a nie potrafimy tej sprawy rozwiązać. Czy to nie jest ciągle tylko hasło?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełKazimierzFrątczak">Poseł K. Czubak przedstawiła bardzo wyczerpujące materiały. Powinniśmy poprzeć przedstawione przez nią wnioski.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełKazimierzFrątczak">Wizytowałem niektóre zakłady w moim województwie. Stwierdziłem, jak bardzo zniszczone są pojemniki na chleb z tworzyw sztucznych. Robimy je w kraju i sprowadzamy z Czechosłowacji, ale widocznie ciągle jest ich za mało.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełKazimierzFrątczak">Dyrektor zespołu NIK mówił o specjalistach, których wysłaliśmy za granicę. Pojechali, narozrabiali i zniknęli. Mieli środki na to, żeby opłacić adwokatów i dziś są wolni i bez winy. A w zakładach wszystko się wali i też nie ma winnych. Jeśli dyrektorzy są nieudolni, to trzeba im pomóc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełKrystynaCzubak">Mówiąc o walących się murach, miałam na myśli szkody górnicze. Jak są wielkie szkody górnicze, to dyrektor jest bezradny. Straty są tu ogromne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWładysławJanecki">Popieram wnioski zgłoszone przez poseł K. Czubak. Należałem do zespołu wizytującego i mam jeszcze kilka dodatkowych uwag.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełWładysławJanecki">Nierozwiązanym ciągle problemem są płace. Czy w zakładach różnych przemysłów nie powinny obowiązywać Jednolite stawki dla pracowników kwalifikowanych i pomocniczych, np. dla ślusarzy? Ślusarz w kopalni zarabia trzy razy więcej niż ślusarz w zakładzie chemicznym.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełWładysławJanecki">Rosną równocześnie, jak na drożdżach, niewielkie spółdzielnie pracy, które nie inwestują, nie płacą podatków i mogą więcej płacić ludziom. One również stanowią bardzo silną konkurencję dla niektórych zakładów przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełWładysławJanecki">Od nowego roku zarobki zespołów gospodarczych mają być włączone do funduszu płac zakładu. Tym samym nie będzie już żadnych możliwości większych zarobków. Zgłaszam wniosek, żeby nie zmieniać zasad w tej dziedzinie. Są w przemyśle bardzo trudne stanowiska obsługiwane tylko w ramach zespołów gospodarczych. Kto będzie je obsługiwał w przyszłości?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełWładysławJanecki">Eksportować trzeba wyroby finalne, a nie surowce. Z takim wnioskiem spotykaliśmy się powszechnie w zakładach pracy. Zwracano też uwagę, że warsztaty mechaniczne w zakładach są bardzo słabo wyposażone w maszyny i urządzenia. Gdyby park maszynowy był lepszy, można by w nich wykonać wiele elementów i części zamiennych do maszyn, które dotychczas importujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszLewandowski">Podczas poprzedniej wizytacji odwiedziłem zakłady petrochemiczne w Płocku. Wszędzie ten sam temat: brak środków na rozwój. Przemysł chemiczny nie poradzi sobie sam z tym problemem. Aparatura chemiczna jest bardzo droga.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełTadeuszLewandowski">Rąk do pracy nam nie przybędzie. W 1987 r. brakować nam będzie ok. 300 tys. ludzi. Jakie jest wyjście z tej sytuacji? Czy ulgi załatwią nam ten problem? Na pewno tak, ale na krótki czas. Warunki pracy w chemii są trudne. Ludzie czasem bez względu na płace nie chcą pracować w tym przemyśle. Bez modernizacji nie rozwiążemy tej sprawy. Powinny nam pomóc zakłady, które użytkują tworzywa sztuczne. Powinny one także partycypować w ich imporcie lub w rozwijaniu produkcji tworzyw sztucznych. Reforma reformą, ale na sprawy trzeba patrzeć realnie. Tam gdzie nie można działać zgodnie z zasadami reformy gospodarczej, trzeba by przejść do systemu nakazowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełTadeuszLewandowski">Nie ruszymy z miejsca przemysłu chemicznego, jeżeli jego rozwojem nie będą zainteresowani odbiorcy wyrobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełMarianCierniak">Wiele zakładów przemysłu chemicznego, i to niebogatych, poniosło znaczne koszty, aby rozwinąć budownictwo mieszkaniowe dla swych pracowników. Później tracą tych ludzi na rzecz innych organizacji, które o budownictwie mieszkaniowym nie myślą i w sposób dla siebie korzystny, drenują rynek pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełMarianCierniak">Obecnie Sejm pracuje nad ustawą o prawie lokalowym. W tej ustawie należałoby tę sprawę postawić bardzo radykalnie. Proponuję, żeby zgłosić do Komisji Prac Ustawodawczych konkretny wniosek naszej Komisji na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Sprawa tworzyw sztucznych występuje przy wszystkich programach, np. elektronizacji, przemysłu spożywczego (opakowania), farmacji, nowych tworzyw konstrukcyjnych, budownictwa mieszkaniowego itd. Jesteśmy zgodni, że zaniedbania są bardzo duże i potrzebne są intensywne działania. Możliwości inwestowania są jednak określone. W rezultacie tworzywa sztuczne muszą być w bieżącej 5-latce odsunięte nieco na plan dalszy. Liczymy bardzo na PCW, który może zastąpi wiele innych materiałów. W bieżącym 5-leciu dużą wagę przywiązujemy też do innych inwestycji, których część ma znaczenie dla współpracy z ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Opracowujemy założenia planu perspektywicznego do 2010 r. Tworzywa sztuczne należą tu do najważniejszych problemów.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">W całości zgadzam się z wnioskami posłów, chciałbym jednak dodać pewne sugestie. Jeżeli chodzi o gromadzenie środków, to w kompetencji KP przy RM znajdują się jedynie mechanizmy ekonomiczne. Samo gromadzenie środków należy do zakładu pracy, który gospodaruje zyskiem, zaciąga kredyt i może uruchamiać dobrowolne środki wspólne innych zainteresowanych. Mamy takie przykłady, dotyczące np. siarki. Nie mogą to być inwestycje centralne. Sprawa powinna znaleźć się w kompleksowym opracowaniu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Terminy wykonania inwestycji i pomoc w tym zakresie to sprawa, która powinna znaleźć się w umowie między Inwestorem i wykonawcą. Do KP przy RM należą tylko przyszłe zamówienia rządowe, dające priorytet materiałowy.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Sprawy zatrudnienia prowadzi w skali globalnej resort pracy w porozumieniu z KP przy RM. W głosach na ten temat chodzi o mechanizmy wprowadzane do planu odnośnie preferencji płacowych. Mamy systematycznie odchodzić od ulg.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Koordynacja importu i eksportu maszyn jest odwiecznym problemem. W programie, który opracowuje resort, mowa jest o pełnym zbilansowaniu maszyn krajowych i z obu obszarów płatniczych. Kompleksowy program użytkowania maszyn do 2000 r. dałby obraz tego, co nas czeka od strony inwestycyjnej i dewizowej. Nie mamy własnych technologii, które można byłoby szybko wdrożyć. Plan postępu technicznego stwarza takie możliwości, ale na jego realizację potrzebne są fundusze.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#DyrektorZespołuPrzemysłuChemicznegoLekkiegoiPapierniczegoKPprzyRMZbigniewKopyra">Byliśmy zawsze za eksportem wyrobów przetworzonych. Surowiec powinien być przede wszystkim zagospodarowany w kraju. Dotyczy to również wyrobów z PCW i polietylenu: ich eksport daje o wiele więcej niż wywóz samego materiału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Utylizacja odpadów z tworzyw sztucznych jest sprawą złożoną. Polichlorek można podgrzewać do 100° przez 60 min, a potem następuje jego rozkład. Do produkcji wyrobów mających styk z żywnością i leków nie można używać odpadów. Zagospodarowanie odpadów własnych w przemyśle Jest na dobrym poziomie. Nie istnieje natomiast sfera skupu ani powtórnego obiegu. Bywa, że pojemniki na butelki sprzedawane są (nielegalnie) producentom prywatnym, którzy po rozdrobnieniu używają ich do produkcji długopisów. Dążymy do tego, by wprowadzić urzędowy cenę pojemnika Jako opakowania zwrotnego. Niezależnie od tego, nie ma u nas kultury zbierania odpadów. Trzeba uruchomić skup tworzyw. Można to zrobić w granicach 20–30% zapotrzebowania, ale istnieje wiele ograniczeń, np. odnośnie opakowań po środkach ochrony roślin.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WiceministerHenrykWojtal">Górnictwo dało przed laty środki na budowę nowego zakładu w Żorach, nie można więc do nikogo mleć pretensji. Zakłady narzekają, bo chciałyby uzyskać większe środki: wartość pieniądza ulega zmianie, a inwestycja nie była realizowana w odpowiednim czasie.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WiceministerHenrykWojtal">Sprawa rur i kształtek: zakład jest przygotowany do produkcji, potrzebne są 4 wtryskarki, maszyny takie robi Żywiec, ale trzeba je kupić w Austrii, a dewiz nie ma. Sprawę trzeba szybko załatwić. Łączenie PCW z kształtkami metalowymi powoduje, że mają wytrzymałość na 50 lat, a kształtka z tworzywa jest wieczna, nie trzeba jej też malować ani konserwować. Przemysł może wykonać matryce i głowice, ale pracuje tylko na eksport. Potrzebne głowice trzeba importować.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WiceministerHenrykWojtal">Musi przyjść 5-latka chemii. Tworzywa trzeba przetwarzać na wyroby jak najbardziej uszlachetnione, a decydować się jedynie na import wyrobów mniej uszlachetnionych. Można np. importować folię.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#WiceministerHenrykWojtal">Pieniędzy na import surowców nie ma, ale czasem 2 tony dodatku decydują o wynikach kwartału i eksporcie. Produkcja dodatków do tworzyw jest u nas mało rozwinięta. Instalacje są bardzo drogie. Kiedzie na świecie, nawet w USA, nie robi się wszystkich dodatków do tworzyw. Bazę dodatków trzeba rozbudować. Robi to „Boryszew”. W programie sprawy te będą uwzględnione. Zaopatrujemy się częściowo w NRD, która jednak czasami znajduje lepszych kontrahentów.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#WiceministerHenrykWojtal">Technologie trudne, złożone, powinny być umiejscowione w dużych zakładach, a drobne przetwórstwo - jak najbliżej odbiorcy, nawet w każdym województwie. Chodzi zwłaszcza o opakowania, skrzynki, pojemniki itp.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#WiceministerHenrykWojtal">Przepraszam poseł E. Rutkowską, że włączyłem się do dyskusji, ale chciałem wypowiedzieć się jako poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełKrystynaCzubak">Proponowałam, żeby dokument miał rangę dokumentu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Podzielam całkowicie zdanie poseł E. Rutkowskiej, że należy opracować dokument o rozwoju chemii. Bez tego nie rozwinie się elektronika. Dodajmy, że np. 1 m2 materiału elektroizolacyjnego kosztuje 34 dol., a zrobiony w kraju kosztuje od 4 do 14 dol. Potrzeby elektroniki wzrastają w 5-leciu 3-krotnie. Lepiej włożyć w rozwój zakładów tworzyw sztucznych, niż importować.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#WiceministerHenrykWojtal">Najwięcej ludzi odchodzi z przemysłu chemicznego wskutek uciążliwych warunków pracy. Pod względem płacowym chemia nigdy nie była doceniana. Zostają ci, którzy tę gałąź pokochali. Ślusarz w chemii musi mieć wyższe kwalifikacje niż gdzie indziej - musi wszystko umieć i robić to odpowiedzialnie.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#WiceministerHenrykWojtal">Nie ma górnego ograniczenia wynagrodzeń dla racjonalizatorów. Zdarzają się jednak i takie przypadki, że ktoś zamawia blachę grubszą, a potem składa wniosek racjonalizatorski, żeby zastosować cieńszą - i dostaje nagrodę. Decydować powinien wkład prącymi podejmowanie problemów trudniejszych. Gdyby racjonalizator wiedział, że to zostanie uwzględnione, byłby lepszy rezultat.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#WiceministerHenrykWojtal">W sprawie zagospodarowania surowców wtórnych należałoby zwracać się do ministra J. Woźniaka. Może np. ktoś zająłby się prywatnie skupem surowców?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#WiceministerHenrykWojtal">Zespoły gospodarcze to wspaniały pomysł. Jeżeli by miał wrócić stary system, zakłady płaciłyby za te same prace o wiele więcej różnym firmom. Ludzie pójdą po południu do firmy prywatnej, żeby 3 razy więcej zarobić.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#WiceministerHenrykWojtal">Eksport wyrobów finalnych z tworzyw jest rzeczą bardzo trudną, gdyż produkujemy wyroby niższej klasy, brak im odpowiedniego wykończenia.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#WiceministerHenrykWojtal">Brak jest koordynacji w zakupie tworzyw. Za te same pieniądze można kupić więcej. Najprościej jest jednak zwracać się do centrali o środki, zamiast tego, żeby starać się więcej tworzyw wykonać w kraju.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#WiceministerHenrykWojtal">Projekt zmiany prawa lokalowego przewiduje, że kto opuści pracę w zakładzie, będzie musiał odpowiednio więcej płacić za przydzielone przez zakład mieszkanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełStanisławOpałko">Z materiałów wynika, że w 1990 r. brak niektórych podstawowych tworzyw będzie mniej więcej taki sam jak w 1987 r. Stąd wniosek, że w niektórych asortymentach nie będzie się działo nic pożytecznego dla rozwoju. Zacznijmy od emulsyjnego PCW, którego brakuje obecnie i będzie brakowało w 1990 r. 30 tys. t. Czy potrzebne są aż tak duże nakłady, żeby tę produkcję rozwinąć?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełStanisławOpałko">Nie będą wykorzystane zdolności produkcyjne PCW suspensyjnego, bo brak ropy naftowej. Tam - brakowało zdolności, tu jest odwrotnie. Co się tyczy polietylenu, to w 1987 r. brakować będą 32 tys. t w stosunku do zapotrzebowania, a w 1990 r. - 30 tys. t; polipropylenu w 1987 r. 35 tys. t, a w 1990 r. - 40 tys. t.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełStanisławOpałko">Zupełna tragedia będzie z polistyrenem: zapewnia się 20 tys. t, a potrzeba 60 tys. t. Podobnie jest z poliuretanami. Poliamidów brak 19 tys. t. Dlaczego „Puławy” nie osiągnęły projektowej zdolności produkcyjnej? Kupiono instalację na 50 tys. t, a produkuje się obecnie 30 tys. t. Ale nawet gdyby zdolności produkcyjne były, to nie ma surowców. Brak ropy stale daję się nam we znaki.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełStanisławOpałko">Jeżeli nawet następna 5-latką byłaby 5-latką tworzyw czy chemii, skutki odczuwane będą dopiero w końcu tego okresu, a więc sytuacja potrwa 10 lat. Nic się nie zmieni w dziedzinie modernizacji i efektownego wyglądu produktów rynkowych. Nie ma też mowy o rewelacyjnych konstrukcjach bez tworzyw.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełStanisławOpałko">W naszej opinii czy dezyderacie do prezesa RM w styczniu 1987 r., należy wskazać, że zakładów nie stać na rozwój finansowy z własnych środków. Dekapitalizacja zakładów jest prawie pełna, pracuje się w ciężkich warunkach, co powoduje, że ludzie systematycznie z przemysłu chemicznego odchodzą.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełStanisławOpałko">Stawki odpisów dewizowych będą zmniejszone, ale zakłady pracy będą nimi gospodarowały jako własnym majątkiem, praktycznie prawdopodobnie od II kwartału 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PosełStanisławOpałko">Sprawa pokryć dachowych: ludzie w ogóle nie chcą pracować przy produkcji eternitu, gdyż azbest jest rakotwórczy. Mamy w kraju 3 zakłady produkcji eternitu. Uważam, że niesłusznie odstępuje się od dachówki cementowej.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PosełStanisławOpałko">To prawda, że hutnictwo otrzymało dodatki do płac. Ale gdy reforma zaczęła działać, „próg” nie pozwalał na dalsze podwyżki. Przypominam też, że reforma nie obowiązuje w górnictwie i energetyce.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PosełStanisławOpałko">Jeżeli ktoś eksportuje produkt finalny i współpracuje z kooperantem, to ten ostatni nie korzysta z odpisów i często opóźnia dostawy, a jeżeli może - sam eksportuje. Warto w tej sprawie wystąpić z wnioskiem do prezesa RM, gdyż są to ogromne hamulce. Zdarza się, że importujemy jakieś urządzenie, płacąc 2 razy drożej niż uzyskujemy w eksporcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceministerHenrykWojtal">Za silnik z „Celmy” osiągamy w eksporcie 8 tys. koron, ale musiałem kupić taki silnik w Szwecji, płacąc 3 razy drożej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełStanisławOpałko">Chemia jest niedoinwestowana, od 1970 r. dawało się na jej potrzeby o 20% mniej niż przeciętnie w całej gospodarce, a tymczasem na świecie inwestycje w chemii są przeważnie o 30% wyższe od przeciętnej w danym kraju.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełStanisławOpałko">Nie ulega wątpliwości, że dzisiejsze obrady III Plenum KC PZPR wyjaśnią wiele zagadnień dalszej polityki gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełStanisławOpałko">Na zakończenie omówiono tematykę najbliższego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>