text_structure.xml 57.8 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 24 lutego 1983 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Krystyny Marszałek-Młyńczyk (SD), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- warunki pracy, warunki zdrowotne, zabezpieczenie socjalne twórców,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- kontrolę realizacji ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym twórców i ich rodzin.)</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(W obradach Komisji wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z wiceministrem Eugeniuszem Mielcarkiem, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z dyrektorem generalnym Jerzym Pacho, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, ZUS, Narodowej Rady Kultury i środowisk twórczych.)</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">(Koreferat do informacji nt. warunków pracy i zabezpieczenia socjalnego twórców przedstawionej posłom przez Ministerstwo Kultury i Sztuki przedstawił poseł Tadeusz Lubiejewski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Temat dzisiejszych obrad jest bardzo ważny i zarazem trudny. Wpływa na to także obecna sytuacja polityczno-gospodarcza. Z prasy wiemy, że 18 stycznia br. Komitet Społeczno-Polityczny Rady Ministrów rozpatrywał zagadnienia będące przedmiotem naszych dzisiejszych obrad. Nie ma jednak o wynikach posiedzenia tego Komitetu żadnych informacji. Na wstępie Chciałbym wyrazić uznanie dla Ministerstwa Kultury i Sztuki za podejmowanie energicznych działań, mających na celu poprawę sytuacji materialno-socjalnej twórców. Przedstawiony przez Ministerstwo Kultury i Sztuki materiał daje jednak niepełne informacje i uniemożliwia wyciągnięcie prawidłowych wniosków. Podstawową cechą tego materiału jest jego rozdrobnienie. Sporządzony fragmentarycznie, omawia sytuację materialną kolejnych grup środowisk twórczych. Brak mu całościowej koncepcji. I tak np. w odniesieniu do plastyków materiał ministerstwa nie daje odpowiedzi, dlaczego występuje wyraźne przestrzenne zróżnicowanie w poziomie wynagrodzenia tej grupy twórców. Podobnie materiał zawiera niepełne informacje o wpływie reformy gospodarczej na spadek zamówień na twórczość plastyczną i posługuje, się bardzo ogólnikowymi stwierdzeniami. Dawniej, gdy trudniej było o pieniądze, a łatwiej o dzieła, organizowano dość powszechnie różnego rodzaju aukcje dzieł sztuki. Dziś, gdy sytuacja przedstawia się odwrotnie brak jest tego rodzaju działalności promocyjnej. W latach 1980-82 stypendia dla plastyków wyniosły ok. 70 mln zł + 250 mln zł w 1982 r. z funduszu zamówień plastycznych. Nie wiemy jednak jakie artystyczne i ideowe cele tą drogą osiągnięto. Ta sama sprawa dotyczy pisarzy i innych środowisk twórczych. Uważam, że stypendium powinno być raczej traktowane jako umowa o dzieło, a nie zapomoga socjalna. Materiał Ministerstwa Kultury i Sztuki przynosi wiele informacji nt. nieprawidłowości występujących w wynagradzaniu twórców. Obok ogólnego stwierdzenia, że płace muzyków są zdecydowanie za niskie, materiał nie daje np. odpowiedzi na pytanie, dlaczego w Filharmonii Krakowskiej średnia płaca wynosi ok. 6 200 zł, a w Filharmonii Zielonogórskiej 7 290 zł. Trudno Jest mi się ustosunkować bardziej szczegółowo do materiałów Ministerstwa Kultury i Sztuki i Najwyższej Izby Kontroli. Są one zbyt rozbieżne. Chciałbym natomiast podzielić się wnioskami, jakie nasuwają się na podstawie przedstawionych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Po pierwsze uważam, iż Ministerstwo Kultury i Sztuki Jako uosobienie państwowego mecenatu nad kulturą powinno się skoncentrować na zapewnieniu właściwego warsztatu pracy wszystkim twórcom. I to warsztatu szeroko rozumianego, np. dla pisarzy będzie to m.in, sprawna poligrafia, dla muzyków i aktorów - sprawnie działające teatry i filharmonie, czy chociażby możliwość nabycia instrumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Po drugie - nasuwa się konieczność rozszerzenia inspiracyjnej, koordynacyjnej i kontrolującej roli Ministerstwa Kultury i Sztuki w stosunku do wydziałów kultury i sztuki urzędów wojewódzkich i całej terenowej polityki kulturalnej. Idzie m.in. o to, aby miejsce zamieszkania nie wpływało w tak istotny sposób na kondycję materialną twórcy. W tym zakresie ważna jest także należyta krytyka artystyczna.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Po trzecie - istotny jest probiera świadczeń i zabezpieczenia socjalnego twórców nieposiadających etatów. W związku z tym myślę, iż wykorzystując nowe uprawnienia ministra kultury i sztuki można by powołać w ministerstwie specjalną komórkę zajmującą się całokształtem spraw dotyczących sytuacji materialnej i zabezpieczenia społecznego twórców i ich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Z uwzględnienia nowej sytuacji w Polsce (m.in. powołania Funduszu Rozwoju Kultury i Narodowej Rady Kultury) powstaje konieczność wypracowania nowych celów i zasad oraz form funkcjonowania mecenatu państwowego nad kulturą. Istnieje potrzeba weryfikacji dotychczasowych rozwiązań, m.in. w zakresie mecenatu społecznego (rola związków zawodowych, zakładów pracy, towarzystw regionalnych, rad narodowych). Wydaje mi się, iż ministerstwo powinno odgrywać tutaj koordynacyjną rolę w większym niż dotychczas stopniu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełTadeuszLubiejewski">W ostatnim czasie mamy do czynienia z kształtowaniem się nowego emigracyjnego ośrodka kultury polskiej. Twórcy budują również w kraju tzw. drugi obiekt kultury, a sponsorzy tego procesu wykazują bardzo dużą aktywność. Wynika stąd, iż resort musi lepiej promować naszą kulturę za granicą, a jak dotychczas dominuje tu przypadek, prywatne znajomości itp. Idzie o to, aby nasza obecność kulturalna w świecie była widoczna i reprezentatywna.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełTadeuszLubiejewski">Na zakończenie Chciałbym podkreślić, że rozwiązywanie spraw dotyczących kultury wymaga czasu i cierpliwości. Także w zakresie opieki nad uzdolnioną artystycznie młodzieżą. Dotychczas nie mamy właściwego systemu jej wyławiania i rozwoju. Przyznawane sporadycznie dla młodych twórców stypendia, to dopiero początek drogi. Potrzeba tu bardziej wielostronnych, a przy tym konsekwentnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Na tym posiedzeniu chcielibyśmy spojrzeć na zagadnienie w sposób całościowy. Są sprawy wspólne dla wszystkich środowisk twórczych - sprawy mecenatu, kształcenia, wykorzystywania wszystkich talentów. Jest to temat, który wiąże się ze szkolnictwem, warunkami życia i pracy, warunkami socjalnymi grup twórczych w kraju. Nie podjęto dotychczas badań dotyczących warunków szkodliwych dla zdrowia w środowiskach twórczych. Nie ma listy chorób zawodowych. Przebieg dzisiejszej dyskusji miałby posłużyć nam do przedstawienia opinii rządowi, także wywołać potrzebę dalszych prac analitycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Dyrektor Zespołu MIK Julian Pelczarski: NIK po raz pierwszy w tak szerokim zakresie zajęła się warunkami pracy, bezpieczeństwa i higieny w Jednostkach kultury i sztuki. Kontroli dokonaliśmy wspólnie z Państwową Inspekcją Pracy i inspektoratami okręgowymi. Problematyka bezpieczeństwa i higieny pracy w Jednostkach kultury jest marginesem. Warunki pracy placówek artystycznych i placówek kultury i sztuki nie odpowiadają podstawowym wymogom bezpieczeństwa i higieny pracy oraz zabezpieczeniom przeciwpożarowym. Zanotowaliśmy dotkliwy brak pomieszczeń magazynowych - stwarza to poważne zagrożenie pożarowe. Sytuację pogarsza niedostateczne wyposażenie w sprzęt ochronny. Brak opieki lekarskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Przyczynami tego stanu rzeczy są warunki obiektywne i subiektywne. Warunki obiektywne to brak środków na inwestycje w placówkach kulturalnych. Radykalna poprawa nie jest możliwa bez rozpoczęcia inwestycji lub uzyskania nowych pomieszczeń. A jeśli nawet środki są, to wykonawstwo ciągnie się latami. Warunki subiektywne tworzą sami kierownicy jednostek, którzy zaniechali czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa pracy, nie troszczą się o objęcie personelu opieką lekarską. 3/4 nieprawidłowości, zagrożeń wynika z przyczyn obiektywnych, a 1/4 z przyczyn subiektywnych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Szczególnie istotnym elementem tego zagadnienia jest postawa kierownictwa, administracji terenowej, samego Ministerstwa Kultury i Sztuki. Chcę stwierdzić jednoznacznie, że w toku kontroli zauważyliśmy zjawisko bagatelizowania warunków bezpieczeństwa i higieny pracy przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. W oddziałach terenowych, w ministerstwie nie ma takich komórek, które odpowiedzialne byłyby za nadzorowanie tej sprawy. Dla ilustracji podam przykłady: Krakowski Inspektorat Pracy postanowił zebrać przedstawicieli kontrolowanych jednostek i przeprowadzić merytoryczną dyskusję na temat warunków bhp. W naradzie wzięli udział poważni pracownicy inspektoratu, przedstawiciele NIK, natomiast zabrakło przedstawicieli administracji miasta Krakowa. Jest to przejaw określonej postawy administracji. Do teatru zaprasza się setki ludzi, ale tym ludziom należy zapewnić bezpieczeństwo. Zamknięto w związku z brakiem odpowiednich zabezpieczeń Teatr Stary. Chciałbym powiedzieć, że pierwsze, działania administracji skupiły się na naciskaniu Inspektoratu Pracy. Dopiero później zajęto się zapewnieniem bezpieczeństwa w teatrze. Powinniśmy dokonać przełomu w tej postawie. Niczym nie możemy usprawiedliwiać zaniedbań. Z naszej informacji wynika, że wiele stwierdzonych nieprawidłowości można usunąć w trybie posunięć leżących w możliwościach tych ośrodków.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełBogdanGawroński">Kultura zależy od czynników wewnętrznych, związanych z obszarem kultury, ale także od czynników zewnętrznych. Powstaje pytanie: co czynią partnerzy kultury w tej kwestii, którą dzisiaj omawiamy? Powinniśmy mieć jasność, czy ci partnerzy wywiązują się ze swych obowiązków. Jest to sprawa produkcji na rzecz kultury. Te racje nadrzędne, które związane są z pozycją polskiej kultury, zmuszają do energicznej walki o jej sytuację. Dlatego tak ważne jest rozpoznanie warunków pracy, twórczości, życia i zdrowia ludzi sztuki oraz dążenie do ich poprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełBogdanGawroński">Z materiałów resortu pracy wynika, że opracowano już projekty ustaw, rozporządzeń, zarządzeń i okólników (w sumie aż 22). Wprowadzono pod obrady Sejmu i kolegiów ministerstw 9 dokumentów, a występuje potrzeba przygotowania dalszych siedmiu. Dowodzi to dużej dynamiki procesu legislacyjnego, świadczy o randze naszej komisji i Sejmu na obszarze działań, związanych z kulturą. Niestety są jednak duże opóźnienia w realizacji tych ważnych zadań. Myślę, że nasza komisja mogłaby w pewnym sensie pomóc resortowi pracy w jego konsultacjach i pertraktacjach z partnerami.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełBogdanGawroński">Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych zrobiło wiele w zakresie działań łagodzących skutki kryzysu. Środowisko twórcze docenia to. Wydaje się jednak nieodzowne wystąpienie w sprawie dalszych, konkretnych działań dla poprawy sytuacji w kulturze - z opiniami i dezyderatami skierowanymi do rządu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełBogdanGawroński">Kolejnym problemem jest nie tylko potrzeba opracowania i uzupełnienia raportu w sprawie kultury, ale także niezbędna okazuje się stała obserwacja i kontrola realizacji przepisów i ustaleń. Trzeba też przyglądać się temu w jakim kierunku zmierza sytuacja ludzi sztuki, trzeba zapobiegać energicznie negatywnym skutkom, wynikającym z obecnych warunków gospodarczych kraju. Miało to być zadanie Instytutu Kultury i Instytutu Medycyny. Ale konieczne wydaje się też stałe penetrowanie warunków materialnych kultury, jej bazy, bo jak wiemy, w tej dziedzinie jest coraz gorzej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełBogdanGawroński">Wydają mi się bardzo słuszne dwa wnioski zawarte w końcowej części materiałów NIK. Niezbędny jest jednoznaczny program poprawy sytuacji ludzi kultury i ustalenie hierarchii realizacji tych zadań; konieczne jest również przewidywanie rozwoju zjawisk w kulturze i zapobieganie negatywnym skutkom kryzysu w tej dziedzinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Wczoraj radio nadało wiadomość o pewnym malarzu w PGR (malarzu, nie artyście), który zarabia 3 tys. zł i nie chce pracować intensywniej, bowiem dodatkowe 14 tys. zł otrzymuje tylko z tej racji, że ma żonę i troję dzieci. Jest to charakterystyczne w naszej obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Jeśli idzie o opiekę nad środowiskiem twórców - to jest ona potrzebna przede wszystkim ludziom wiekowym i tym, którzy stawiają dopiero pierwsze kroki w zawodzie. Ta ostatnia sprawa jest jednak delikatna, bowiem pomagać trzeba takim, którzy mają autentyczny talent i nie zachęcać do artystycznej działalności tych, którzy pozbawieni zdolności - wskutek niezasłużonej opieki ze strony państwa prędzej czy później powiększą grono frustratów.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Prawdziwy dramat przeżywają fotograficy. Ceny aparatów fotograficznych są bardzo wysokie, chemikalia i inne niezbędne materiały kosztują obłędnie dużo. Ci ludzie ponadto przy braku pracowni mają z reguły bardzo złe warunki pracy, często zatruwają się chemikaliami.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Muzyków wielokrotnie nie stać na kupno niezbędnych im do pracy instrumentów. Pomożemy im w ich nabyciu, doprowadźmy do rozwoju przemysłu fonograficznego - a wówczas ci ludzie sami na siebie zarobią i nie trzeba im będzie dawać zapomóg. Podobnie z aktorami. Godziwe honoraria, zapewnienie transportu ludziom estrady umożliwiłoby poprawę ich sytuacji materialnej.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Literaci także nie musieliby korzystać w tak znacznej mierze z mecenatu państwa, gdyby zbudowano wreszcie dwie nowe drukarnie, gdyby zapewniono środki dewizowe na zakup niezbędnych części i materiałów dla poligrafii. Wówczas piszący autorzy też pewnie zdołaliby się sami utrzymać. Nie trzeba ich jednak „karać” dodatkowymi podatkami za każdy kolejny nakład i wznowienie ich dzieł (za co dostają coraz mniejsze stawki), należy zapewnić honorarium godne ich pracy. Dziś koszt honorarium stanowi zaledwie 2% ogólnego kosztu książki, chociaż podniesiono ostatnio honoraria autorskie. Ale za napisanie 1 arkusza - co trwa średnio ok. miesiąca - pisarz otrzymuje 12 tys. zł, a więc tyle mniej więcej, ile płacą Miejskie Zakłady Komunikacyjne swoim robotnikom torowym.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełJanuszPrzymanowski">Do tego znacznie wzrosły stawki za przepisywanie na maszynie. W 1975 r. stanowiły one jedną czterdziestą część honorarium za arkusz wydawniczy, dziś jest to już jedna dziesiąta część honorarium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełRomualdBukowski">Zarówno obecna sytuacja twórcy, jak i przed wojną - zwykle odbiegała od warunków życia innych, uprzywilejowanych grup zawodowych. Wielkie dzieła zresztą zawsze były tworzone z takim poświęceniem ich autorów, że graniczącym często z samozaparciem.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełRomualdBukowski">Po ostatniej wojnie środowiska twórcze w Polsce bardzo się rozrosły, ale ich potrzeby zaspokajane są w niewielkim stopniu. Właściwie za jedyny okres autentycznego mecenatu państwa na twórcami uważa się okres socrealizmu. Potem bywało różnie, chociaż państwo udzielało doraźnej pomocy, wspomagało ludzi sztuki. Nie było jednak i nie ma nadal konkretnego programu, który precyzowałby zadania i funkcje mecenasa kultury.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełRomualdBukowski">Powołanie Narodowej Rady Kultury wzbudziło w środowiskach twórczych wiele nadziei na to, że państwo obejmie swoją opieką szerokie środowisko twórców, pomoże zaspokoić różnorodne ich potrzeb. Aprobatę zyskały fundowane w okresie stanu wojennego stypendia, doraźne zapomogi i inne formy pomocy, świadczone przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Ale ta pomoc w stosunku do potrzeb jest znikoma.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełRomualdBukowski">Aby rzeczywiście stworzyć twórcom w miarę znośne warunki życia, trzeba przede wszystkim rozwiązać sprawy ich warsztatu pracy. Np. plastycy płacą ogromne ceny za wynajmowanie pracowni, a i tak pracowni tych jest coraz mniej. Bardzo często bowiem spółdzielczość mieszkaniowa i władze terenowe cofają swoje decyzje, odbierają przydziały, które przyznano kiedyś literatom, plastykom, muzykom, architektom. Niestety perspektywy uzyskania lokali przez twórców w obecnej sytuacji mieszkaniowej w kraju nie napawają zbytnim optymizmem. O trudnościach twórców decyduje dziś wiele przyczyn. Występują trudności z zakupem maszyn do pisania, papieru, materiałów oraz sprzętu fotograficznego i plastycznego. Obok słabego zaopatrzenia sklepów w te materiały, wskazać trzeba na ich stale pogarszającą się jakość i wysoki wzrost cen.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełRomualdBukowski">W Polsce nie istnieje rynek kulturalny. Żeby sprzedać swój wytwór, artysta musi tworzyć pod gust niewyrobionego odbiorcy. Aby artysta mógł się utrzymać ze swego dzieła, na które byłoby społeczne zapotrzebowanie, potrzebny jest bardziej aktywny mecenat państwa nad kulturą. Specyficzna polityka kadrowa w ostatnich czasach dotknęła także sferę kultury. Taka polityka kadrowa, pomawianie w prasie wielu artystów o niecne zamiary, zamiast prowadzenia szerokiej wymiany poglądów przynosi oczywiste szkody. Doraźność tej polityki prowadzi do zubożenia kultury. Mam tu na myśli np. brak respektowania w stanie wojennym ustawy o cenzurze. Brak swobody wypowiedzi twórczej bardziej dziś doskwiera niż niedostatki materiałowe czy socjalne twórców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychIreneuszWiśniewski">Muzycy rozrywkowi szczególnie dotkliwie odczuwają brak mecenasa. Dramatycznie pogarszająca się w ostatnim czasie sytuacja materialna muzyków rozrywkowych wymaga nowych regulacji prawnych. Muzyków rozrywkowych traktować należy jako pracowników artystycznych. Potrzebna jest więc nowelizacja uchwały Rady Ministrów nr 181 z 25 lipca 1967 r. Szczególnie istotne zmiany powinny dotyczyć czasu i charakteru pracy oraz zasad wynagradzania muzyków rozrywkowych. Zgłaszam tutaj postulat przyznania im prawa do wolnych sobót i dodatkowego wynagrodzenia za pracę nocną. Nowelizacji wymagają też przepisy dotyczące wysokości stawek w umowach - zleceniach. Istotną sprawą jest kwestia zwrotu kosztów wynikających z zużycia swych własnych instrumentów. Wydaje się niezbędna potrzeba opracowania jednolitego dokumentu dotyczącego całokształtu spraw zawodowych i socjalnych muzyków rozrywkowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczącyZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychIreneuszWiśniewski">Szczególnie duże zagrożenie bezrobociem wystąpiło w wyniku wprowadzenia stanu wojennego. W tym trudnym okresie Zarząd Komisaryczny nie może prowadzić pełnej działalności związku zawodowego (brak funduszów i przepisów). Sprawy związane z pomocą socjalną, profilaktyką, leczniczą, czy ochroną pracy narastają, co wskazuje na potrzebę szybkiej rejestracji normalnie funkcjonującego związku zawodowego muzyków rozrywkowych. Proszę więc Komisję o pomoc w rozwiązywaniu naszych trudnych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Komisja podejmowała interwencję u ministrów St. Cioska i St. Puchały w celu przedłużenia działalności Zarządu Komisarycznego. Zw. Zawodowego Muzyków Rozrywkowych do końca I półrocza 1983 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Chciałabym omówić kilka spraw szczegółowych dotyczących środowisk twórczych w Łodzi. Na moim terenie plastycy postulują rozwiązanie sprawy statusu pracowni plastycznych w spółdzielniach mieszkaniowych. Zgłaszają oni potrzebę zapewnienia pracowniom statusu wyjątkowego w zakresie czynszów, wypowiadania umów, eksmisji itp. Niezbędne jest także opracowanie obowiązujących powszechnie w spółdzielczości mieszkaniowej parametrów pracowni (np. w zakresie wyposażenia w łazienki, bieżącą wodę itp.). Wiele uwag zgłaszanych jest do niskiej jakości narzędzi i materiałów plastycznych. Zdarza się np., że obrazy zmieniają swoją barwę na skutek niskiej jakości farb.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełHalinaMinkisiewiczLatecka">Potrzebna jest nowa koncepcja rozwoju muzyki rozrywkowej, traktowanej jako dziedzina sztuki. Trudna sytuacja muzyków rozrywkowych wiąże się z brakiem ich własnego statusu. Powszechnie kwestionuje się zasady uchwały Rady Ministrów z 1967 r. dotyczącej m.in, spraw zdrowia i kształcenia muzyków rozrywkowych. W najgorszej sytuacji znajdują się muzycy podejmujący zatrudnienie indywidualnie w lokalach rozrywkowych. Duże braki występują w zakresie bhp w teatrach i w filmie. Nie ma odpowiedniej liczby lekarzy, zbyt niskie są stawki pracowników pomocniczych, niedostatek środków ochronnych, to codzienne problemy łódzkiego teatru i filmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełKarolMałcużyński">W ZAiKS-ie obserwuję w ostatnich trzech latach zjawisko skrajnej pauperyzacji twórców i artystów. Codziennie rozpatrujemy kilkanaście podań o zapomogi z naszego funduszu zapomogowego. Mimo iż ZAiKS osiągnął w 1932 r. dochody większe o 25% niż w roku 1981, to realnie wartość tych dochodów równa się połowie dochodów z roku poprzedniego. Jeszcze trudniejsza jest sytuacja materialna twórców żyjących z tantiem, nie zatrudnionych na etacie. Wbrew rozpowszechnianym legendom, na świecie przeciętny zarobek twórcy żyjącego wyłącznik z tantiem oscyluje w okolicach minimum socjalnego. Stoimy w obliczu renegocjacji umowy z Polskim Radiem i Telewizją. Od 10 lat nie zmieniają się opłaty abonamentowe, a wraz z tym także wysokość otrzymywanych tantiem. Podobnie niedawna obniżka cen biletów do kin, przy niezmienionej stopie procentowej tantiem, spowodować może istotne zagrożenie materialne dla reżyserów, scenarzystów czy kompozytorów filmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">Mówimy o sprawach kultury w okresie głębokiego kryzysu, który nie sprzyja jej rozwojowi. Ale trzeba mieć dobrą znajomość problematyki kultury i przygotować plany działania niezależnie od czasu ich realizacji. W naszej rzeczywistości teatr musi wyrabiać gusta artystyczne, ale także powinien kształtować postawy etyczno-moralne, społeczne, szacunek do kultury narodowej. Dlatego tak ważny jest długofalowy repertuar teatrów. Powinno być tam miejsce dla eksperymentu formalnego, należałoby stworzyć warunki do pracy i realizacji dzieł wybitnych twórców. Komisja Kultury powinna znaleźć takie rozwiązanie, aby reprezentatywne grona twórców mogłyby omówić długofalowy plan placówek teatralnych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">Po wysłuchaniu wypowiedzi przedstawiciela NIK w sprawie zagrożenia bezpieczeństwa i higieny zorientowałam się, że sytuacja jest bardzo groźna. Postulowałam na jednym z ostatnich zebrań w ZASPIE przeprowadzenie dokładnego badania potrzeb placówek kulturalnych, a także zapotrzebowanie na kadrę techniczną oraz aktorów w teatrach. Nie zostało to zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">Sprawą niezwykle ważną jest działanie na rzecz rozwijania młodych talentów. Uważamy, że konieczna jest narada nad koncepcją szkolnictwa artystycznego; określić trzeba sposób opieki nad młodymi talentami wychodzącymi ze szkół artystycznych, stwarzać warunki, aby mogli się rozwijać w swoim zawodzie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">Niezbędne jest zapewnienie pracowników technicznych dla teatru (stolarze, fryzjerzy, krawcy, maszyniści). Do tego niezbędne jest zorganizowanie szkolnictwa przygotowującego do wykonywania tych zawodów.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">W teatrze występują choroby zawodowe m.in. choroby krtani. Potrzebni są lekarze specjaliści, którzy objęliby opieką twórców - kardiolodzy, ortopedzi, neurolodzy, okuliści.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#AktorkaHalinaKossobudzka">Środowiska twórcze muszą uzyskać swoją reprezentację. Ktoś musi to wziąć w swoje ręce, gdyż w przeciwnym przypadku odbija się to w sposób negatywny na środowisku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Środowisko muzyczne z niepokojem obserwuje pogorszenie warunków prezentowania możliwości twórczości muzycznej, kompozytorskiej. Liczba nagrań emisji jest bardzo ograniczona, co wpływa na zmniejszenie tantiem. Zupełna beztroska i nieporozumienie wynika z tworzenia wykazu tantiem za emisję przez telewizję. Myślę, że tę sprawę należy jak najszybciej uregulować. Zawęża się rynek pracy dla kompozytorów. Powodem tego jest ograniczenie przez instytucje środków materialnych przeznaczonych na honoraria. Nie mamy zastrzeżeń do resortu w sprawie finansowania środowiska kompozytorskiego - wynika to z aktualnych możliwości. Ograniczenie środków materialnych dla rynku muzycznego rzutuje na inne sprawy m.in. propagandę utworów polskich za granicą. Bez właściwej propagandy nie ma ekspansji muzyki polskiej w świecie, nie ma też warunków rozpowszechniania jej na terenie kraju. Dziwne jest, że związek nie może otrzymać dobrego kserografu niezbędnego do dokumentowania utworów kompozytorów i do innych działań.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Rozpoczęła swoją działalność Agencja Autorska, przy której rozwija się namiastka wydawnictwa muzycznego. Agencja ma możliwości lokowania utworów polskich w zagranicznych rozgłośniach, co przynosi nam sporo tantiem w dolarach. Ta działalność jest ograniczona z powodu trudności z nabyciem taśmy odpowiedniej jakości do nagrań wysyłanej muzyki. Przeszkodą w tym są biurokratyczne przepisy.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Nie jest tajemnicą, że średnia płaca w kulturze jest niższa od średniej płacy w Polsce. 13 pensje dla tych pracowników proponuje się wypłacać w bonach rewaloryzacyjnych, co w związku z wysokością pensji tych pracowników jest krzywdzące.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Przedstawiciel ZAiKS Jan Błeszyński: Przepisy odnoszące się do ochrony twórczości wymagają korekty, bowiem obowiązujący system nie jest spójny, występują w nim ogromne dysproporcje w wynagrodzeniach, podatkach itp. Widać też postępującą komercjalizację obrotu dobrami kulturalnymi, co nie pozostaje bez wpływu na kształt polityki kulturalnej w sytuacji, gdy kultura ma być rentowna.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Oto np. zdarzyło się, że autor napisał znakomitą książkę, która zniknęła z księgarni już po 3 dniach. Ale ponieważ proces wydawniczy trwa 4 lata, autor po wyjściu książki dostał dosłownie grosze, gdyż jego wynagrodzenie zostało ustalone przed czterema laty. Przepisy pozwalają wprawdzie na podwyższanie wynagrodzeń, ale na wniosek autora w tej sprawie wydawca odpowiedział, że jego książką jest rzeczywiście bardzo rentowna, ale wydawnictwo wydaje też wiele innych, deficytowych pozycji. A musi ono dbać przecież o rentowność całości swoich poczynań.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Nowe stawki honorariów są wprawdzie wyższe teraz o 100 ale odnosi się to tylko do nowo zawieranych umów, na mocy których wynagrodzenia znajdą się w kieszeni autorów dopiero za kilka lat. Jeszcze jeden paradoksalny przykład. Za książkę zapłacono autorowi grosze, ale wydawca, który zamieścił w niej 4 zdjęcia bez zgody autora - musi za nie teraz zapłacić i to według nowego cennika, tzn. o wiele więcej, niż za cały tekst książki.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Jak z tych przykładów wynika - nie ma u nas spójnego systemu wynagrodzeń autorskich, który w sposób jednoznaczny i korzystny dla twórców stałby się instrumentem właściwej polityki kulturalnej. Oto np. utwór literacki dużej formy zamówiony przez Telewizję uzyskuje bardzo wysokie tantiemy. Za wykorzystanie tego dzieła przez kogo innego - tantiemy są nieporównywalnie niższe. Stykamy się na co dzień z ogromnym zróżnicowaniem wynagrodzeń w zależności od instytucji, która płaci. Inaczej płacą w wydawnictwie, inaczej w radiu czy telewizji.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Ogromną wadą systemu wynagrodzeń autorskich są dysproporcje wycen (w fotografice np. jeszcze do niedawna obowiązywał cennik z lat czterdziestych). Czy nie ma możliwości wmontowania w ten system takich mechanizmów regulujących, które pozwalałyby na wyrównywani honorariów w przyzwoitej proporcji do ruchu średnich płac w gospodarce?</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Sytuacja prawno-społeczna twórców w Polsce regulowana jest w ramach różnych dziedzin prawa i obejmują ją różnego rodzaju akty. Czy nie byłoby słuszne powołanie zespołu, który śledziłby tę problematykę w aspekcie różnych dziedzin prawa? Warto by też chyba wykorzystać ogromny kapitał doświadczenia i wiedzy tych wszystkich, którzy świetnie orientują się w sytuacji prawnej ludzi sztuki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Właśnie niedawno utworzono w Ministerstwie Kultury i Sztuki nowy departament prawny. Chciałabym wiedzieć, ile osób zatrudnia on w tej chwili?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnegoMKiSAndrzejKwaśnik">W moim departamencie, pracuje obecnie 8 osób, a docelowo ma ich być 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrezesStowarzyszeniaTłumaczyPolskichAndrzejKopczyński">Nasze Stowarzyszenie istnieje od 2 lat i uzyskało status stowarzyszenia twórczego. Ale do tej pory nie udało nam się załatwić dla swoich członków takich ważnych spraw, jak zapewnienie opieki lekarskiej, ustalenie zasad świadczeń emerytalnych oraz właściwych stawek wynagrodzeń. Wynika to z powszechnie panującego poglądu, iż tłumaczenie nie jest zajęciem twórczym. Postulujemy więc, aby pracę członków naszego stowarzyszenia uznać za działalność twórczą i umieścić ich prawa w prawie autorskim. Potrzebna jest też uchwała o zawodzie tłumacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPolskichArtystówMuzykówJerzyGórzyński">Stowarzyszenie proponuje wystąpienie do rządu na temat żywotnych spraw środowiska, gdyż obecna sytuacja nie gwarantuje właściwej jakości występów orkiestr, filharmonii, oper i innych placówek muzycznych. Dla przykładu powiem, że skrzypce do nauki kosztują 20–40 tys. zł, wiolonczela - to ogromny wydatek - za instrumenty dęte trzeba płacić wielkie sumy, zaś kupno fletu dla ucznia wymaga 340–500 dolarów.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPolskichArtystówMuzykówJerzyGórzyński">Filharmonie są w jakiejś mierze uprzywilejowane i ich pracownicy mają pewną szansę wymiany instrumentów, bądź też nabycia niezbędnych im akcesoriów.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPolskichArtystówMuzykówJerzyGórzyński">A musimy pamiętać, że aby zostać zawodowym muzykiem trzeba uczyć się 18 lat. Tymczasem niezależnie od trudności z instrumentami - codzienne warunki pracy muzyków są fatalne. Studia nagrań w radiu i w przemyśle fonograficznym z reguły nie mają żadnego socjalnego zaplecza, co uniemożliwia artystom odprężenie i odpoczynek po nagraniach. Tylko Opera i Filharmonia stwarzają swoim pracownikom dobre warunki.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPolskichArtystówMuzykówJerzyGórzyński">Oczywiście rzutuje to w sposób negatywny na stan zdrowia muzyków. Muzyk musi także pracować w domu, jeśli chce, aby jego umiejętności miały określony poziom. Łączy się z tym sprawa mieszkania. A z tym wiadomo, jak jest - pula mieszkań dla artystów jest więcej niż skromna. Brak mieszkali, które byłyby specjalnie wyciszone, co powoduje często dramatyczne konflikty z sąsiadami. W Polsce są tylko 2 ambulatoria specjalistyczne, co sprawia, że choroby zawodowe dziesiątkują nam muzyków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Na spotkaniu z Filharmonią Narodową w jednym z miast polskich muzycy skarżyli się nie tylko na trudności z kupnem obuwia na talon, ale wyrażali też pogląd, że niezbędny jest im drugi talon na specjalne buty do fraka. Dopiero potrzebna była decyzja wojewody, aby ten postulat uwzględnić.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego ZPAP Bogusław Gabryś: Polska plastyka znalazła życzliwego patrona w Komisji Kultury i Sztuki, która żywo interesuje się wszystkimi problemami środowiska. Materiały kontroli NIK wskazują zaś jak kiepsko żyje to środowisko. Jego przedstawiciele uzyskują wprawdzie stypendia, zapomogi, ale to wszystko za mało. Sam ZPAP wydatkował 20 mln zł na pomoc dla swoich członków, na zapomogi, pożyczki, akcje socjalne, domy pracy twórczej itd.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Prezes ZAKR Mateusz Święcicki: Związek nasz zrzesza kompozytorów filmowych, teatralnych i twórców muzyki popularnej. Chcę poprzeć tych przedmówców, którzy podejmowali sprawy muzyków rozrywkowych. Przypomnę, że honorarium za twórczość artystyczną jest wyższe, bo wynika to także z czasu poświęconego na przygotowanie utworu. Tak więc łączny czas pracy twórców powinien stanowić podstawę ich wynagradzania. Podobnie zwolnienia od podatków powinny dotyczyć wszystkich operacji finansowych twórców. Gdyby nie tantiemy i wyjazdy zagraniczne większość muzyków nie byłaby w stanie kupić sobie nawet podstawowego narzędzia pracy, tj. instrumentu. Wynagrodzenie tych muzyków rozrywkowych w Polsce daleko odbiega od poziomu przyjętego w innych krajach socjalistycznych. Nawet występ w radio czy telewizji, ze względu na niskie stawki, nosi charakter raczej działalności charytatywnej lub reklamy swej osoby, niż twórczości artystycznej. Trudne warunki pracy, przy konieczności podejmowania prac dodatkowych powodują przemęczenie i przedwczesne odejście z zawodu. Liczne są zjawiska odpływu od zawodu, pozostania za granicą, czy marnotrawstwa sił w terenie. W innych krajach socjalistycznych te problemy na taką skalę nie występują.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Ministerstwa kultury zajmują się tam zakupem instrumentów w strefie dolarowej i podejmują inne kroki mające na celu ochronę twórców.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">W Polsce stale maleje liczba warsztatów rzemieślniczych zajmujących się produkcją instrumentów. Powstaje sytuacja, w której nie ma kto produkować, ani naprawiać instrumentów muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Obok zagadnień związanych z zapewnieniem należytego warsztatu pracy, podstawowe znaczenie dla muzyka ma właściwy impresariat. Trzeba połączyć mecenat państwowy z niektórymi mechanizmami rynkowymi. Np. proponuję rozdrobnić przemysł fonograficzny. Odrobina konkurencji z pewnością mu nie zaszkodzi. Dzięki właściwej propagandzie naszej sztuki za granicą kraj nasz może uzyskiwać spore zyski. Trzeba wpierw jednak trafnie zainwestować, m.in. poprzez działalność impresaryjną. Mamy tutaj wiele dobrych wzorów do naśladowania, np. produkcja i eksport czeskich płyt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">W szkolnictwie muzycznym nie istnieje jako odrębna muzyka rozrywkowa, mało również zajmują się folklorem muzycznym. Jedynie w Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach jest Wydział Muzyki Rozrywkowej. Ale i ten wydział przeżywa obecnie duże kłopoty. Do zawodu muzyka powinna przygotowywać szkoła, Związek natomiast powinien sprawować opiekę nad zrzeszonymi członkami. Zweryfikowani muzycy nie mają prawa do urlopu, zasiłku chorobowego, żadnych świadczeń. Nie liczy się nam czas przygotowania do wykonywania zawodu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">Brakuje podstawowej literatury muzycznej, nie mówiąc już o instrumentach. Być może, że udałoby się przeznaczyć część wpływów z tytułu pracy muzyków za granicą na zakup dla części środowiska muzycznego instrumentów muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">Amatorski ruch muzyczny. Jest to według mnie, propagowanie chałtury. Sprawa ta powinna znaleźć się w sferze zainteresowań resortu kultury, gdyż inwestuje on w amatorski ruch muzyczny.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Kultury i Sztuki Jan Mąka: Nie ma departamentu, który reguluje sprawy centralnego rozdzielnictwa instrumentów muzycznych i według mnie nie ma takiej potrzeby. Od 1 stycznia wszedł w życie dewizowy fundusz kultury i już niebawem będziemy mogli powiedzieć, ile środków można przeznaczyć na zakup sprzętu, m.in. muzycznego.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">Na odcinku płac zapanował chaos. Nie wiadomo, kiedy przystąpimy do generalnego uregulowania tych spraw. Dotychczas udało się uporządkować m.in. takie sprawy jak: taryfikator dla środowiska upowszechniającego kulturę, siatkę płac w organizacjach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">W sprawie podatku wyrównawczego jest przygotowywany projekt ustawy. Podzielamy pogląd, co do przyjęcia zasady, że w miarę inflacji powinno następować automatyczne regulowanie honorarium. Sądzimy, że w przyszłości taka zasada powinna wejść w życie.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">Czekają na rozwiązanie sprawy weryfikacji. Konieczne jest stworzenie reprezentacji środowisk, z którymi resort podejmie rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PrzedstawicielZarząduKomisarycznegoZwiązkuZawodowegoMuzykówRozrywkowychJerzyTomzik">W roku bież. Ministerstwo Kultury i Sztuki przeznaczyło 2,5 mld zł na remonty placówek upowszechniania kultury. Jest to pierwszy rok, od którego wprowadzimy systematyczne przydzielanie funduszu na remont potrzebujących tego placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielNaczelnegoZarząduKinematografiiRyszardKryśko">Ceny biletów do kin zostały obniżone zwłaszcza ceny biletów ulgowych. Daliśmy możliwość elastycznego ustalania cen biletów, głównie w kinach o wysokiej jakości. Nie ma to wpływu na tantiemy dla twórców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiKarolCzejarek">Resort podjął wiele doraźnych działań, łagodzących sytuację twórców. Polega to na zakupach dzieł, czy inwestowaniu w nowe mechanizmy rynku plastycznego (np. utworzenie Funduszu Państwowych Zamówień Plastycznych). W latach poprzednich z budżetu państwa wydatkowano na cele związane z upowszechnianiem plastyki i pomoc środowisku 40–50 mln zł, w ub.r. było to już 600 mln zł. Na koncie Funduszu Państwowych Zamówień znalazło się 250 mln zł, przy czym głównym jego celem jest nie podnoszenie sum na honoraria, lecz przeciwdziałanie ujemnym dla kultury skutkom reformy gospodarczej, utrzymanie aktywności zawodowej twórców i pobudzanie społecznego zapotrzebowania na prace plastyczne. Pomoc dla środowiska - to także stypendia, zakupy (sumy te przydzielono do dyspozycji muzeów oraz przeznaczono na organizację wystaw artystycznych) i środki z funduszu socjalnego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiKarolCzejarek">Poseł Bukowski mówił dziś o zagrożeniu wiszącym nad ZPAP. Obecna kampania sprawozdawczo-wyborcza Związku przebiega zadowalająco, ma charakter konstruktywny, a współpraca oddziałów z władzami terenowymi układa się raczej dobrze. Istnieje natomiast pewien impas między częścią członków Zarządu Głównego a władzami.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiKarolCzejarek">Mimo to uważamy jednak, że istnienie Związku jest niezwykle potrzebne, a organizacja zawodowo-twórcza plastyków powinna być współtwórcą poprawy sytuacji w tej dziedzinie kultury.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieKulturyiSztukiKarolCzejarek">Do najważniejszych zadań należy obecnie zapewnienie twórcom pracy, także etatowej, np. w szkolnictwie, przeznaczenie części nowo budowanych mieszkań na potrzeby środowisk twórczych, zaopatrzenie twórców w niezbędny im sprzęt, materiały, akcesoria - m.in. z krajów kapitalistycznych oraz zapewnienie wszystkim środowiskom ludzi sztuki właściwej opieki zdrowotnej, np. przez organizowanie przychodni specjalistycznych w większych ośrodkach. Potrzebna jest też nowelizacja prawa autorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektordepartamentuMZiOSSławomirRadiukiewicz">W związku z uwagami o złym stanie zdrowia i nieodpowiednich warunkach pracy twórców uważam, że sprawy opieki zdrowotnej nie rozwiąże tworzenie poradni wąsko specjalistycznych. Resort wyraża raczej pogląd, iż zamiast organizacji nowych specjalistycznych służb należy skoncentrować się na podstawowej opiece zdrowotnej, a tych ludzi kultury, którzy wymagają porady specjalistycznej należy kierować do już istniejących poradni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiceministerEugeniuszMielcarek">Dzisiejszy temat, tak żywo interesujący wszystkie środowiska, jest przez resort doceniany i pilotowany. Jednakże dyskusja i poruszane w niej problemy odnoszą się do całości polskiej kultury, a więc wiążą z inwestycjami, remontami, zakupem maszyn i urządzeń, korektą systemów płacowych, prawnych, z upowszechnianiem kultury i mecenatem państwa. Jest to więc dyskusja nt. priorytetów potrzeb i wartości. To prawda, że mamy w kulturze ogromne zaniedbania, ale mówiąc o tym musimy zarazem pamiętać o sytuacji ekonomicznej kraju, która rzutuje także na sprawy kultury.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WiceministerEugeniuszMielcarek">Pracujemy w resorcie nad wieloma kierunkowymi materiałami, dotyczącymi m.in. stypendiów, zakupów i zamówień, wyrównania dysproporcji w poszczególnych cennikach. Jednakże Ministerstwo Kultury nie wszystko może załatwić, bo w ustawie o Urzędzie Ministra Kultury nie mieści się wiele spraw.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#WiceministerEugeniuszMielcarek">Także sytuacja polityczna i postawa wielu twórców nie ułatwiała państwu i środowisku wyjścia z niezwykle trudnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącaKomisjiposełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Tematyka dzisiejszych obrad komisji wynika z umów społecznych. Dokładamy starań, aby wszystkie podnoszone wówczas sprawy znalazły swoje rozwiązanie. Działalność naszą dostrzegać można w dwu wymiarach: strategicznym i działań bieżących. Podejmujemy sprawy dotyczące nie tylko poszczególnych środowisk, lecz całego obszaru twórczości. Musimy więc pogłębiać analizę w różnych dziedzinach. Jedną z nich są formy mecenatu państwa nad kulturą. W tym zakresie przyjęliśmy już ustawy o Narodowej Radzie Kultury i Funduszu Rozwoju Kultury. Wchodzą tu także sprawy stypendiów dla twórców, państwowych zakupów itp. Kolejną dziedzina, to sprawy legislacyjne. Komisja postuluje przyspieszenie prac m.in, nad projektami ustaw o instytucjach artystycznych, o prawie prasowym i o prawie autorskim. Następną dziedziną jest zapewnienie właściwych warunków wykonywania pracy twórczej. I wreszcie ostatnia sprawa - warunki socjalno-bytowe twórców. Zgłaszam więc propozycję, aby Ministerstwo Kultury i Sztuki dokonało pogłębionej analizy w tych czterech dziedzinach w ten sposób, abyśmy mogli powrócić do tego tematu w czerwcu br.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzewodniczącaKomisjiposełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Obok mecenatu państwowego, ogromną rolę odgrywa mecenat społeczny w kulturze. Silniej niż dotąd powinniśmy wspierać działania rad narodowych, związków zawodowych, samorządów pracowniczych oraz stowarzyszeń twórczych. Chciałabym przy tym zaznaczyć, że w trudnym okresie resort kultury podjął wiele ważnych działań pozytywnie świadczących o roli jaką chce w kulturze odgrywać.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzewodniczącaKomisjiposełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Jeśli idzie o sprawę Zarządu Komisarycznego Związku Zawodowego Muzyków Rozrywkowych proponuję przyjąć rozwiązanie, w myśl którego do czasu powołania normalnie funkcjonującego związku zawodowego zarząd ten jest reprezentantem środowiska niezatrudnionych na etatach muzyków rozrywkowych.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrzewodniczącaKomisjiposełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Informację o realizacji ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym twórców i ich rodzin przedstawił wiceminister kultury i sztuki Eugeniusz Mielcarek: Przekazaliśmy posłom pisemną informację o realizacji ustawy emerytalnej twórców, według stanu na styczeń br. Od tego czasu weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym z 1 lutego 1983 r. oraz rozporządzenie Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. dotyczące emerytur dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach. Oba te akty prawne obowiązują od 1 stycznia 1983 r. i zmieniły nieco warunki dotyczące rent i emerytur twórców. Ustawa z 1 lutego wprowadza pewne zawężenie uprawnień, jeśli idzie o renty inwalidzkie dla twórców, którzy rozpoczęli swą działalność po 40 roku życia, natomiast rozporządzenie z 7 lutego rozszerza o artystów grupę uprzywilejowanych do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Zdaniem Ministerstwa Kultury i Sztuki konieczna jest całościowa, kompleksowa nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców z 1973 r., mimo iż sytuacja gospodarcza kraju takim propozycjom nie sprzyja. Uchwalona w 1973 r. ustawa miała wówczas nowatorski charakter. Od tego czasu narosło sporo nowych spraw, precedensów, które wymagają nowego uregulowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WicedyrektorZespołuNIKBożenaWojcieszkiewicz">Wyniki kontroli NIK przeprowadzonej w grudniu 1982 r. w zakresie realizacji ustawy o emeryturach dla twórców z 1973 r. stwierdzają występowanie nieprawidłowości dwojakiego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WicedyrektorZespołuNIKBożenaWojcieszkiewicz">Po pierwsze - specjalna komisja działająca przy ministrze kultury i sztuki rozszerzała uprawnienia na grupy zawodowe nie objęte przepisami ustawy. Wynikało to m.in. z braku szczegółowych unormowań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WicedyrektorZespołuNIKBożenaWojcieszkiewicz">Po drugie - powstały duże zaległości w opłacaniu składek emerytalnych; na koniec 1981 r. wyniosły one przeszło 20 mln zł. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli potrzebna jest całościowa zmiana ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym twórców. Wynika to m.in. z dezaktualizacji wielu przepisów, braku szczegółowych unormowań wielu zagadnień, czy też węższego zakresu uprawnień dla twórców w porównaniu z powszechnym zaopatrzeniem emerytalnym (np. w zakresie wypadków przy pracy, zasiłków chorobowych itp.).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełHalinaAuderska">Parę spraw budzi niepokój w środowisku. Nie mamy domów rencisty. Był planowany dom - pałacyk na Młocinach, ale tuż po remoncie zaczął się sypać. Do tej pory nie zrobiono nic, aby pomóc twórcom - pisarzom w jesieni ich życia. Przestrzegam przed popełnieniem błędów. Nie bierze się bowiem pod uwagę przy opracowywaniu projektu zmian ustawy emerytalnej, że duża część środowiska twórców żyje ze stypendiów i nie jest w stanie płacić składek. Podnoszenie procentu tych składek jest rzeczą niemożliwą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ArtystaplastykzWarszawyBronisławaWilimowska">Chcę wyrazić wielkie uznanie dla komisji za troskę o sprawy środowiska. Resort kultury odłożył odbudowę pałacyku na Młocinach, w którym można by umieścić 100 osób. Myślę, że warto tę decyzję ponownie przemyśleć.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#ArtystaplastykzWarszawyBronisławaWilimowska">Należy uwzględnić, że warsztaty pracy twórców są kosztowne. Potrzebne jest wnikliwe obliczenie przyznawanych emerytur i rent, tak aby twórcy ci mogli pracować. Dobrze byłoby obniżyć wysokość składki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielZAIKSJanBłeszyński">Ustawa o rentach i emeryturach dla twórców zdezaktualizowała się, punkty odniesienia uległy deprecjacji. Oddzielając kwestię wysokości świadczeń, należałoby skoncentrować się na sprawie podstawowej - utrzymaniu odrębności rent i emerytur dla twórców. Ustawę należałoby znowelizować, a jej konstrukcję zachować. Dotychczas wysokość składek emerytalnych była symboliczna. Należy się zastanowić, czy opłaci się utrzymywać je, czy też z tych opłat nie zrezygnować. Kontrola NIK ujawniła nieprawidłowości w realizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Chciałbym zaapelować o szybkie rozwiązanie problemu wysokości emerytur. Trzeba tę sprawę załatwić, gdyż obecny poziom emerytur pozostaje daleko w tyle za wzrostem kosztów utrzymania.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Przedstawiciel Polskiego Związku Autorów i Kompozytorów Mateusz Święcicki: Nie Chciałbym, żeby twórcy byli traktowani jak rzemieślnicy. Ustawa, o której mówimy jest niepopularna w naszym środowisku.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Słusznie w dyskusji zwracano uwagę na potrzebę zorganizowania domu rencistów dla twórców. Dla wielu ludzi z naszego środowiska miejsce w takim domu umożliwiłoby rozwiązanie wielu trudnych, życiowych sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Dyrektor generalny Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych Jerzy Pacho: Niedługo realizowaną będzie rewaloryzacja emerytur. Pułap zarobku sięgający 10 tys. zł nie jest adekwatny do obecnego poziomu płac i zdecydowanie wymaga zmian. Niezbędne jest jednak zdyscyplinowanie opłat za składki ubezpieczeniowe oraz podwyższenie wysokości tych składek. Masz system emerytalny zakłada, że pewna część świadczeń pochodzi z dochodów wypracowanych przez robotnika. Natomiast odrębnej dyskusji wymaga sprawa sposobu sfinansowania składek ubezpieczeniowych, obejmujących twórców.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Na pytanie czy ma być w Polsce renta socjalna, odpowiedź jest jednoznaczna: nie stać nas na to w tej chwili i takiej koncepcji generalnie nie można przyjąć; któż by bowiem za to zapłacił?</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Jest w naszym kraju 200 tys. osób, które otrzymują od państwa różnorodne zasiłki, zaś 60 tys. osób regularnie otrzymuje zapomogi z państwowego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#SekretarzGeneralnyZwiązkuKompozytorówPolskichWładysławSłowiński">Zdaniem resortu, niezależnie od przyjętej ustawy o rentach i emeryturach - potrzebny jest odrębny akt obejmujący twórców. Wydaje się niezbędne stworzenie nowego systemu świadczeń i te prace zostały w resorcie już rozpoczęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AktorkaRenataKossobudzka">Renta twórcza dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę obliczana jest od zarobku. Ale aktorzy na etacie w teatrze pracują na ogół jeszcze w filmie, radiu, telewizji, w dubbingu. Dotychczas obowiązuje limit zarobku do 120 tys. zł rocznie. Nie rozumiem, Jak będzie się teraz liczyć podstawę emerytury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorJerzyPacho">Zupełnie odrębną sprawą jest kumulowanie zarobków aktorów z różnych miejsc pracy. Nam Jednak przede wszystkim chodzi o to w trakcie prac nad nową ustawą, aby precyzować kto ma być ustawą objęty, jakie zawody powinny być uznane za twórcze, co nie zostało ostatecznie ustalone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">W ustawie o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym część naszych postulatów została uwzględniona, jak dodatek za pracę w szczególnym charakterze, jak obniżenie wieku emerytalnego itd. Istnieje jednak potrzeba dokładnego sprecyzowania rozporządzeń, aby można je było jednoznacznie interpretować. Resort powinien podjąć pracę nad nowelizacją dotychczasowej ustawy, a nie nad nową ustawą, bowiem obowiązujący system uważamy za dobry. Trzeba tylko ustalić, w jaki sposób można poprawić sytuację twórców. Czy w ciągu najbliższego miesiąca resort mógłby przedstawić komisji założenia do wstępnej dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DyrektorJerzyPacho">W marcu Sejm będzie rozpatrywał plan społeczno-gospodarczy na lata 1983–85. W tej chwili nie wiadomo jeszcze jaka część dochodu narodowego zostanie przeznaczona na kulturę. Dlatego też bez wstępnej decyzji rządu, nie mogę zaprezentować posłom interesujących ich założeń. Jeśli idzie o to czy powinna to być nowa ustawa, czy też starą trzeba znowelizować odpowiadam, że wszystkim chodzi o to, aby twórcy mieli pewne świadczenia, wykraczające poza świadczenia zawarte w powszechnym systemie. Chcemy też rozpatrzyć sugestię środowiska na temat świadczeń za wypadki przy pracy, zasiłki macierzyńskie itd. Moim zdaniem potrzebna jest więc nowa ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełKrystynaMarszałekMłyńczyk">Mimo obietnic resortu pracy i płacy, który zobowiązał się kompleksowo rozwiązać sprawy rent i emerytur wszystkich środowisk, nadal nie ma odrębnych przepisów dla dwóch grup: rzemieślników i twórców. Niezależnie od tego czy resort zamierza wystąpić z tymi projektami do rządu czy też wie? Komisja na najbliższym posiedzeniu sformułuje dezyderat, dotyczący potrzeby nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym twórców i skieruje go do Prezesa Rady Ministrów.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>