text_structure.xml
33.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokuł 19 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokuł 20 posiedzenia leży w biurze Senatu do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają senatorowie Kopciński i Wasiutyński. Listę mówców prowadzi s. Kopciński.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Marszałek">Wpłynęły podania o urlopy zdrowotne: s. Niezabytowskiego na 4 tygodnie, s. dr. Steinborna na 6 tygodni oraz s. Götza-Okocimskiego na miesiąc. Zgodnie z art. 74 regulaminu obrad Senatu podaję to do wiadomości Wysokiej Izby celem załatwienia. Nie słyszę sprzeciwu, uważam sprawę urlopów za załatwioną przychylnie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Marszałek">Zawiadamiam Wysoką Izbę, iż na miejsce zmarłego senatora ks. Jana Albrechta wchodzi p. prof. Leon Marchlewski, rektor uniwersytetu. Stosownie do art. 37 i 20 Konstytucji nowowstępujący senator winien złożyć na ręce Marszałka wobec Izby ślubowanie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Marszałek">Proszę p. prof. Marchlewskiego, żeby zechciał wystąpić, a p. Sekretarza o odczytanie roty ślubowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(czyta:)</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzsKopciński">„Ślubuje uroczyście, jako senator Rzeczypospolitej Polskiej wedle najlepszego mego rozumienia i zgodnie z sumieniem, rzetelnie pracować wyłącznie dla dobra Państwa Polskiego, jako całości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#Marszałek">P. Senator zechce powtórzyć wyraz „ślubuję”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SMarchlewski">Ślubuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#Marszałek">Przechodzimy do porządku dziennego, w związku z czem komunikuję, iż na wniosek przewodniczącego Komisji Prawniczej punkt 1, a na wniosek przewodniczącego Komisji Skarbowo-Budżetowej punkty 4 i 5 spadają z porządku dziennego. Przechodzimy zatem do punktu 2, którym jest: Sprawozdanie Komisji Skarbowo-Budżetowej o projekcie ustawy w sprawie zmiany ustawy z dnia 11 grudnia 1924 r. o przyznawaniu darów z łaski. Głos ma sprawozdawca s. Schreiber.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SSchreiber">Wysoki Senacie I Ustawa, uchwalona przez Sejm w dniu 10 stycznia r. b., którą mam zaszczyt referować imieniem Komisji Skarbowo-Budżetowej, jest nowelizacją ustawy z dnia 11 grudnia 1924 r. o przyznawaniu darów z łaski (Dz. Ust. Rz. P. z r. 1925 Nr 2, poz. 12). Ustawa, która ma być obecnie znowelizowana, jest bardzo króciutka, zawiera tylko 3 artykuły o następującem brzmieniu:</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SSchreiber">Art. 1. W wypadkach szczególnie zasługujących na uwzględnienie, może być przyznane poszczególnym osobom jednorazowe, czasowe lub stałe zaopatrzenie z funduszów państwowych. Akt przyznania następuje w drodze zarządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej na zasadzie uchwały Rady Ministrów, powziętej na wniosek właściwego ministra za zgodą Ministra Skarbu.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SSchreiber">Art. 2. Wykonanie niniejszej ustawy powierza się Prezesowi Rady Ministrów, Ministrowi Skarbu tudzież innym ministrom we właściwym każdemu z nich zakresie działania.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SSchreiber">Art. 3. Ustawa niniejsza wchodzi w życie z dniem ogłoszenia i obowiązuje na całym obszarze Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SSchreiber">Nowela, uchwalona przez Sejm, zmienia tę ustawę tylko w tytule, mianowicie zamiast „Ustawa o przyznawaniu darów z łaski” ma tytuł brzmieć „Ustawa o zaopatrzeniu osób, szczególnie zasłużonych, oraz o wyjątkowem zaopatrzeniu, nieopartem na innych tytułach prawnych”. Reszta artykułów ma tylko znaczenie techniczne.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SSchreiber">Zmiana ta jest wyłącznie natury moralnej, nie ma żadnego znaczenia prawnego, ani materjalnego, nie nakłada na państwo żadnych nowych obowiązków, ani wogóle nie zmienia merytorycznie ustawy. Zmienia tylko tytuł, a robi to, że się tak wyrażę, tylko z powodów prestiżowych. Mianowicie pod tę ustawę podpadają różne kategorje osób, przedewszystkiem osoby zasłużone dla państwa, potem zasłużone dla sztuki, literatury i t. p. dóbr moralnych, a w końcu jeszcze urzędnicy, którzy z jakichkolwiek powodów nie mają prawa do emerytury, mogą ją otrzymać na podstawie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SSchreiber">Referent tej sprawy w Sejmie, p. prof. Krzyżanowski, oświadczył, że do niego zwracali się rozmaici ludzie z żądaniem, ażeby tytuł tej ustawy zmienić, ponieważ dar, który otrzymują, ma charakter jałmużny, a nie godzi się państwu, aby ludziom zasłużonym rzucało jakąś jałmużnę. Sejm więc na wniosek swojej komisji uchwalił zmianę tego tytułu, aby nie dotykać honoru tych osób.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#SSchreiber">Wydaje mi się, Wysoka Izbo, że nie mamy żadnego powodu sprzeciwiać się tej zmianie, która czyni zadość godności, honorowi ludzi zasłużonych. Z tego powodu proponuję imieniem Komisji Skarbowo-Budżetowej przyjęcie ustawy w brzmieniu uchwalonem przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#SSchreiber">Przy tej atoli sposobności chciałbym poruszyć kwestję, która stoi w ścisłej łączności z tą ustawą, względnie z jednym, zdaje się 8, artykułem ustawy emerytalnej. Otóż na podstawie art. 116 ustawy o służbie cywilnej państwo ma prawo zwolnić pracownika państwowego ze służby bez podania motywów, według swego uznania. W ostatnich czasach bardzo często zdarzały się wypadki takich zwolnień przed nabyciem praw do emerytury. Pod tym względem mam wrażenie, Wysoka Izbo, działy się bardzo dotkliwe krzywdy. Wysokiej Izbie zapewne wiadomo, że pracownicy państwowi mają prawo do pewnej emerytury dopiero po 10 latach służby. Zdarzały się wypadki, że ktoś miał 9 lat i kilka miesięcy, został zwolniony ze służby państwowej i nie otrzymuje zaopatrzenia. W tem jest zawarta dotkliwa krzywda, na którą ci ludzie nie zasłużyli. Z tego powodu pozwolę sobie imieniem Komisji Skarbowo-Budżetowej przedłożyć do przyjęcia następującą rezolucję:</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#SSchreiber">„Senat wzywa Rząd, aby przy wykonywaniu niniejszej ustawy uwzględnił należycie pracowników państwowych, zwolnionych ze służby przed terminem, uprawniającym do emerytury”.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#SSchreiber">Proszę więc Wysoką Izbę o przyjęcie ustawy w brzmieniu uchwalonem przez Sejm wraz z tą rezolucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#Marszałek">Nikt do głosu się nie zapisał, przystępujemy do głosowania. Komisja wnosi, ażeby przyjąć ustawę w brzmieniu sejmowem. Proszę Panów Senatorów, którzy są za przyjęciem ustawy, aby wstali.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#Marszałek">Ustawa jednogłośnie przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#Marszałek">Rezolucja brzmi: „Senat wzywa Rząd, aby przy wykonywaniu niniejszej ustawy uwzględnił należycie pracowników państwowych, zwolnionych ze służby przed terminem, uprawniającym do emerytury”. Proszę Panów Senatorów, którzy są za tą rezolucją, aby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do następnego punktu porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Skarbowo-Budżetowej o projekcie ustawy o upoważnieniu Ministra Skarbu do lokowania gotowizny w papierach wartościowych. Głos ma sprawozdawca s. Szarski.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SSzarski">Wysoki Senacie! Uchwalony przez Sejm w dniu 10 stycznia b. r. projekt ustawy o upoważnieniu Ministra Skarbu do lokowania gotowizny w papierach wartościowych ma na celu dostarczenie środków pieniężnych na budownictwo mieszkaniowe, którego popieranie należy, ze względu na panujący głód mieszkaniowy, bezsprzecznie do najpilniejszych i najaktualniejszych zadań obecnej chwili. Od szeregu lat, jak wiadomo, rząd prowadzi akcję na polu kredytów mieszkaniowych, która jednak nie została systematycznie skodyfikowana i załatwiona. W roku zeszłym wniesiony został wprawdzie do Sejmu projekt ustawy o popieraniu budowy tanich mieszkań, który zmierzał do uregulowania tej arcytrudnej sprawy na zupełnie nowych podstawach, atoli projekt ten spotkał się z jednogłośnym prawie sprzeciwem opinji publicznej i został z Sejmu wycofany.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SSzarski">Jednakowoż rząd dalej gorliwie zajmuje się tą sprawą. W ostatnich czasach Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej podjęło budowę mieszkań robotniczych, poświęcając na ten cel z rezerw ubezpieczeń społecznych 125 miljonów, płatnych, o ile mi się zdaje, w pięciu ratach po 25 miljonów.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SSzarski">Na cele budownictwa mieszkaniowego zostały poświęcone środki z różnych źródeł; i tak z pożyczki Dillonowskiej został utworzony, jak wiadomo, fundusz gospodarczy, którego znaczna kwota poszła na kredyt budowlany. Z pożyczki stabilizacyjnej utworzono znany Wysokiemu Senatowi tak zwany fundusz F. którego część także została zużyta na zakup emisyj Banku Gospodarstwa Krajowego, wypuszczonych na kredyty budowlane. Zużywano także na te cele i zapasy kasowe. Rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z 26.II.28 upoważniono Ministra Skarbu do lokowania zapasów kasowych do wysokości 75 miljonów w papierach wartościowych. Kwota ta została wyczerpana i zużyta także w znacznej części na cele kredytu budowlanego. Wreszcie w marcu, a więc przed niecałym rokiem, rząd przedłożył Sejmowi projekt pożyczki wewnętrznej inwestycyjnej, ewentualnie premjowej do wysokości 100 miljonów złotych na cele akcji kredytowo-budowlanej. Projekt ten stał się wprawdzie ustawą z dnia 23 marca 1929 r., ale z powodów, znanych Wysokiemu Senatowi, panujących na wszechświatowym, a także i na naszym rynku pieniężnym, wykluczających wszelki poważniejszy apel do kapitału prywatnego, projekt ten, chociaż stał się ustawą, pozostał do dziś dnia projektem i pożyczka ta nie została dotąd emitowana.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SSzarski">Mimo to akcja budowlana nie może być wstrzymana. Dlatego też rząd wystąpił jeszcze w roku zeszłym z projektem poświęcenia na cele budowlano-kredytowe kwoty do 50 miljonów zł. z zapasów kasowych celem nabywania papierów wartościowych. Komisja sejmowa jeszcze w marcu roku zeszłego załatwiła pozytywnie ten projekt ustawy, jednak wskutek zamknięcia sesji dopiero 10 b. m, projekt ten został uchwalony przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#SSzarski">Według tego projektu w art. 1 Minister Skarbu dostaje upoważnienie do lokowania sum do wysokości 50 miljonów zł. w papierach, posiadających bezpieczeństwo pupilarne, o stałem oprocentowaniu. Wchodzą tu oczywiście w pierwszym rzędzie w rachubę emisje Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#SSzarski">Lokata ta jednak nie jest lokatą stałą, ale czasową, jak to uchwalił Sejm wbrew projektowi rządu, który nie mówił o lokacie czasowej. Art. 2 ustawy powiada bowiem, że kwota, która będzie poświęcona z zapasów kasowych do wysokości 50 miljonów zł. celem zakupu emisji papierów wartościowych o stałem oprocentowaniu, ma być natychmiast po zrealizowaniu ostatniej serji pożyczki 100 miljonowej, o której poprzednio mówiłem, refundowana Skarbowi Państwa. Zatem lokata, która fest przedmiotem tej ustawy, jest właściwie niczem innem jak zaliczką na 100 miljonową pożyczkę, której konstrukcja także została w ostatnich czasach przyjęta przy projektowaniem emisji pożyczki, t. zw. emisji konwersyjnej dolarówki, gdyż Minister Skarbu otrzymał prawo, z tytułu emitować się mającej kwoty ponad konwersję dolarówki, udzielać z tytułu zapasów kasowych pożyczki na cele kredytu rolnego w odpowiedniej sumie. Kiedy będzie możliwa realizacja tej 100 miljonowej pożyczki, z której zatem kwota 50 miljonów będzie zapasom kasowym refundowana, dziś oczywiście powiedzieć nie można i już z tego powodu użycie zapasów kasowych na te cele, chociaż poparcia godne, przedstawia się raczej jako immobilizacja zapasów kasowych.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#SSzarski">W Komisji Budżetowej Minister Skarbu dziś rano przedstawił stan zapasów kasowych i wspomniał zupełnie słusznie, że znaczna część zapasów jest już dzisiaj unieruchomiona i to na cele kredytów inwestycyjnych, jednakże bezwzględnie pewna kwota musi pozostać płynną dlatego, że prowadzenie gospodarstwa państwowego, jak każdego innego, wymaga posiadania pewnych rezerw. Wskutek tego należy przy lokacie zapasów kasowych, nawet na bardzo pożyteczne cele, postępować z tem większą ostrożnością, że jak wiadomo Wysokiemu Senatowi, a przy rozprawie budżetowej będzie to bliżej i dokładniej przedstawione, nadwyżki budżetowe nie są już na tej wysokości, na jakiej były przez lata poprzednie i wykazują znaczny spadek. Pozatem część tych nadwyżek jest już przeznaczona na wypłacenie zaległego za r. 1928 dodatku mieszkaniowego tak, że powtarzam, jest konieczna wielka ostrożność przy inwestycji zapasów kasowych, żeby państwo posiadało odpowiednią płynną gotówkę do prowadzenia swego wielkiego gospodarstwa.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#SSzarski">Coprawda jest inna opinja, która twierdzi, że zapasy kasowe, powstałe z danin publicznych, a więc ze świadczeń gospodarstwa społecznego w lepszych czasach, powinny być w gorszych czasach użyte na użyźnienie tego gospodarstwa. Zasada ta nie jest sama przez się niesłuszną i nikt przeciwko niej nie występuję. Jednakże zapasy kasowe nie są, mojem zdaniem taką studnią, z której czerpać można bez granic.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#SSzarski">Ta lokata prócz tego, że służy tak pięknym celom, nie będzie pozbawiona także i korzyści dla Skarbu, gdyż Skarb będzie pobierał pewien procent w postaci kuponów od nabytych papierów.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#SSzarski">Mimo pewnych wadliwości ani Komisja Skarbowo-Budżetowa ani ja osobiście nie mogliśmy się sprzeciwiać użyciu tej kwoty na cele popierania akcji budowlanej gdyż przyznać trzeba i nie spotkałem się tu z żadnym sprzeciwem czy to z prawej strony, czy lewej, że złagodzenie choćby najlżejsze katastrofalnego stanu w dziedzinie mieszkaniowej jest, mojem zdaniem, kategorycznym nakazem najelementarniejszego pojęcia opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#SSzarski">Jak katastrofalne stosunki panują na tem polu, nie będę się dłużej zastanawiał, ograniczę się tylko do przytoczenia bardziej jaskrawych cyfr, które podniósł także referent sejmowy. Ilość mieszkań nietylko nie zwiększa się, ale bezustannie zmniejsza, a to z tego powodu, że z jednej strony mamy nadwyżkę urodzin nad wypadkami śmierci a z drugiej strony konstatować możemy objaw znany i na Zachodzie, mianowicie bardzo silną imigrację ludności wiejskiej do miast tak, że według przedstawionych przez referenta sejmowego danych od r. 1921 do dnia dzisiejszego ubyło w Polsce 107.000 mieszkań, podczas gdy w tym samym czasie przybyło ich tylko 40.000. Zestawienie tych dwóch cyfr maluje w sposób jaskrawy katastrofalną na tem polu sytuację.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#SSzarski">Przy sposobności tej ustawy Sejm uchwalił dwie rezolucje, które są zupełnie racjonalne i które zmierzają w tymże kierunku. Jedna rezolucja wzywa Rząd, aby walutę, uzyskaną z pożyczki w sumie 100 miljonów, użył przedewszystkiem na dokończenie budowli już rozpoczętych, druga — do przeprowadzenia badań w sprawie kosztów produkcji mieszkaniowej i ustalenia programu państwowej akcji budowlanej.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#SSzarski">Obie rezolucje są zupełnie usprawiedliwione, a co więcej idą po linji obowiązującej dziś maksymy, której się Rząd trzyma, żeby nie rozpoczynać nowych inwestycyj, żeby nie zamrażać obrotowych kapitałów w nowych inwestycjach, a inwestycje prowadzić tylko o tyle, o ile są już rozpoczęte i tam, gdzie nieukończenie ich przyniosłoby daleko większą szkodę niż pozostawienie w stanie płynnym kapitału obrotowego.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#SSzarski">Wszystkie te argumenty, które pozwoliłem sobie przytoczyć Wysokiej Izbie, zostały w Komisji Skarbowo-Budżetowej uznane i dlatego Komisja Skarbowo-Budżetowa przychyliła się w całości do tej ustawy, którą miałem zaszczyt przedłożyć i w jej imieniu stawiam wniosek, aby Wysoki Senat zechciał przyjąć projekt ustawy w brzmieniu uchwalonem przez Sejm bez zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#Marszałek">Głos ma s. Gross.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#SGross">Wysoka Izbo! Ustawę tę należy powitać z uznaniem. Referent uzasadnił, że użycie tych 50 miljonów na zakup papierów wartościowych ulży ciasnocie pieniądza i przyczyni się do zwalczania kryzysu. Powtórzył uzasadnienie referenta w Sejmie, stwierdzając, że są tak katastrofalne stosunki budowlane, że trudno jest dalej w ten sposób gospodarować, że trzeba ulżyć tym stosunkom i przynajmniej za 50 miljonów z tej gotówki, którą się ma, kupić listy zastawne.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#SGross">Pierwszy zarzut podniosę, że jeżeli ustawa jest tak dobroczynna i tak konieczna, a przedłożona była już w marcu 1929 roku, to czemu zaniedbaliśmy ją i wcześniej już nie wprowadzili jej w życic? Straciliśmy całe lato, cały sezon budowlany. Tu nie chodzi tylko o 50 miljonów, za któreby się tyle i tyle wybudowało. Jeżeliby te 50 miljonów weszły w obrót szybki, to mogłyby o jakieś 1000 miljonów powiększyć produkcję i konsumcję wewnętrzną, na której brak skarżymy się ogromnie.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#SGross">Drugi zarzut, że to mała kwota. Jeżeli tak dobroczynnie ma działać, to czemu jej nie podwyższyć? To nie są żadne nadwyżki skarbowe. Ustawa jest zatytułowana, że chodzi o lokatę gotówki. To są wolne fundusze, które niestety w dekresie stabilizacyjnym z października 1927 r., odmiennie od tego, jak było dotąd, zobowiązano się złożyć w Banku Polskim, oprócz rezerw skarbowych, które wynoszą 75 miljonów. Przejrzałem za ostatnie 2 lata, ile było na tem koncie skarbowem wolnych funduszów oprócz tych 75 miljonów. Dochodzi to czasem do 400 miljonów, a nigdy nie było mniej niż 266 miljonów. To leżało 2 lata bez procentu, 2 lata było tezaurowane. Obieg o tyle był uszczuplony, ciasnota była o tyle większa, a my się ciągle upominamy, żeby ludność nie tezaurowała pieniędzy, a tu rząd to robił z gotówką do 400 miljonów, powiedziałbym, razem 475 miljonów. Mówiono, że te fundusze są mniejsze. Weźmy rachunek Banku Polskiego z 10 i 20 stycznia. 10 stycznia jest 315 miljonów, a 20 stycznia jest 342 miljony, oprócz 75 miljonów rezerwy. Dlatego nie ulega żadnej kwestii, że to jest za mała kwota wtedy, kiedy jest taka ciasnota pieniądza, wtedy, kiedy potrzeba tyle na ten przemysł budowlany. W innych państwach, gdzie też składają wolne fundusze do banku emisyjnego, np. w Czechosłowacji, gdzie rząd ma w ręku prawie cały bank emisyjny, to właśnie za kwotę, co do której się widzi, że cna nigdy nie jest podniesiona, kwotę, poniżej której nigdy depozyt nie spada, za nią kupuje się papiery wartościowe. Mielibyśmy jakieś kilkadziesiąt, 30 miljonów procentu rocznie, a równocześnie byłyby pieniądze w obiegu. Podkreślam, że przez takie lokowanie gotówki, kupując papiery wartościowe, my obieg o tę kwotę powiększamy. To nie jest równorzędne z tem, że wypuszczamy premjową pożyczkę, bo wtedy obieg nie powiększa się ani o jeden złoty. Jeżeli jednak ja tu za gotówkę kupuję papiery, to o tę kwotę powiększam obieg, ale u nas statut Banku Polskiego jest tak ostrożny, że pokrycie jest nietylko dla faktycznego obiegu, ale dla całego depozytu, licząc się z tem. że może wejść w obieg. Sądzę, że się nie mylę, że opieram się na ustawie o Banku Polskim.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#SGross">Trzeci zarzut jest co do artykułu, dodanego dopiero w Sejmie, którego niema zupełnie w przedłożeniu rządowem, a który przekreśla tę korzyść powiększenia obiegu, bo postanawia, że z chwilą wypuszczenia pożyczki, zaraz kwota 50 milionów ma być refundowana, zwrócona zapasom kasowym i włożona znowu do Banku Polskiego, gdzie będzie leżała tezaurowana. W komisji byłem za skreśleniem tego artykułu, czego tu nie podtrzymuję, a to z tego powodu, gdyż jestem przekonany, że po tej drodze rząd musi pójść i że nietylko klasa pracująca, ale i przemysłowcy będą się tak samo upominali, aby zapasy kasowe nie leżały bez pracy. Trzeba jedno pamiętać: Bank Polski wypożycza te pieniądze, choć mu to nie jest dla skupu potrzebne, bo ma swój obieg. Doszło do tego, że 20 stycznia tego roku miał 1190 miljonów walut obcych, a 1160 miljonów wynosił obieg. A ponieważ każdy z nas ma pieniądze w portfelu, leżą również w kasach, więc może 600 miljonów leży bez ruchu. Pewna ilość klijentów przyjść może do Banku Polskiego z prośbą o wymianę na waluty obce dla importu, przypuśćmy, na 200 miljonów, na to ma 1190 miljonów obcych walut.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#SGross">Dlatego, podkreślając z uznaniem, że przynajmniej teraz się uchwala ustawę, wyrażam żal, że to jest późno i za mało, ale mam nadzieję, i oto apeluje do Rządu, że przyjdzie wnet z przedłożeniem, gdzie będzie się domagał zezwolenia, aby z tej gotówki, o której mówiłem, kupić papiery procentowe np. listy zastawne. My możemy śmiało, biorąc ostatnie dwa lata, kupić tych papierów za 300 miljonów, a my prosimy się w Paryżu, żeby kupiono ich od nas za 5 miljonów dolarów po niskim kursie. Zwracam się do Rządu, żeby z tem przedłożeniem przyszedł, co obecnie przyczyniłoby się nadzwyczajnie do ułatwienia kredytu. Niema tu żadnego niebezpieczeństwa, a w konsekwencji wydatki na fundusz bezrobocia mogłyby spaść, co byłoby z korzyścią dla gospodarstwa państwowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#Marszałek">Głos ma referent s. Szarski.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SSzarski">Pozwolę sobie odpowiedzieć w paru słowach na wywody Pana Senatora. Otóż powiedziałem w referacie, że trzeba zwrócić na to uwagę, że każde przedsiębiorstwo, każda instytucja finansowa jak bank, a tem więcej tak wielkie gospodarstwo jak państwo musi posiadać płynną gotówkę, czyli musi mieć pogotowie, które rozstrzyga o wypłacalności. Wiemy, że płatności miesięczne Skarbu Państwa obracają się między 220 a 250 miljonami. Właściwie płynną gotówką jest ta, która jest w każdej chwili chwytna, przechodzi coś ponad tę kwotę, czyli jednomiesięczne zapotrzebowanie państwa musi być w stanie płynnym. Dlatego dalsze immobilizowanie zapasów kasowych jest mojem zdaniem nieracjonalne i byłoby absolutnie nie do zalecenia.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#SSzarski">Co się tyczy refundowania lokaty z przyszłej pożyczki, to istotnie jest to przepis, który nie został przedstawiony przez rząd, został przyjęty przez Sejm, ale uważam, że w tej refundacji leży pewna poprawa przedłożenia rządowego, bo refundacja zmierza do tego, aby na wszelki wypadek zapobiec zmniejszeniu się tych zapasów i postawieniu państwa w stan trudności kasowych. Ta ostrożność jest tem więcej wskazana, że jak widzimy nadwyżki przecież zmniejszają się, więc o tak znacznem powiększeniu się zapasów kasowych nie może być mowy. Z pewnością, zapasy kasowe wiążą znaczne ilości kapitału płynnego, ale proszę niech panowie wezmą jakąś większą instytucję bankową, nie mówię o naszych krajowych, bo niestety pod względem zasobów nie stoją na wysokim poziomie ze względu na naszą sytuację kapitałową, ale proszę niech panowie wezmą wielkie instytucje bankowe Zachodu. Proszę przypatrzeć się, ile tam gotówki leży w kasach bez procentu. Te ofiary musi ponieść każdy, o ile chce się wypłacać.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#SSzarski">Z tego powodu, jakkolwiek p. senator nie postawił żadnego wniosku, nie mogę zgodzić się z jego wywodami i popieram wniosek komisji o przyjęcie ustawy bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#Marszałek">Komisja wnosi o przyjęcie ustawy w brzmieniu sejmowem. Proszę Panów Senatorów, którzy są za wnioskiem komisji, aby wstali. Stoi większość, wniosek komisji przyjęty.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#Marszałek">Wpłynął szereg interpelacyj. Proszę p. Sekretarza o ich odczytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#komentarz">(czyta:)</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie bezpodstawnej rewizji u pojedyńczych gospodarzy w Worochcie, pow. Nadworna, zabrania rzeczy i nietaktownego zachowania się funkcjonarjuszów celnych z Woronienki.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie narzucenia szkole powszechnej w gminie Niedzielna, pow. Stary Sambor, charakteru szkoły o wykładowym języku polskim.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie rozwiązania czytelni „Proświta” w Starym Samborze.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra spraw Wewnętrznych w sprawie plebiscytu antyalkoholowego w gminie Niedzielna, pow. Stary Sambor.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie zmuszenia przez rady powiatowe zarządów gmin wiejskich do prenumerowania „ex offo” czasopism politycznych „Selanyn” i „Chłop”.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie przyśpieszenia dochodzeń karnych przeciw Ilkowi Hołowatemu i tow. o nadużycia wyborcze przy wyborach gminnych w Bratyszowie, pow. Tłumacz, w listopadzie 1928 roku.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie pozbawienia rad gminnych w województwach południowo-wschodnich prawa swobodnego układania i uchwalania budżetu gminnego.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja klubu senackiego „Wyzwolenie” i klubu senackiego P. P. S. do pp. Ministrów Poczt i Telegrafów oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie niedostarczania korespondencji przez urzędy pocztowe i zarządy gmin.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie niszczenia kulturalno-oświatowej działalności ukraińskich towarzystw oświatowych w powiecie buczackim.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Przemysłu i Handlu w sprawie świadomego niszczenia saliny w Kosowie ad Kołomyja przez tamtejszego naczelnika saliny.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie nieprawidłowego urządzenia wojskowej strzelnicy w gminie Kujdańce koło Kołomyi i w sprawie zranienia kilku włościan z gminy Kujdańce przez kule karabinowe.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie krwawych zajść, które miały miejsce w dniu 21 stycznia 1930 r. na gościńcu między Bełzem a Lubyczą, pow. Rawa Ruska.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie niewypłacenia należytości za przeprowadzone przez wojska polskie w r. 1919 i wojska ukraińskie Petlury w r. 1920 rekwizycje u włościan z gminy Karolówka, pow. Tłumacz, woj. Stanisławów, a przyznanych przez okręgową komisję rekwizycyjną przy D. O. K. VI we Lwowie orzeczeniami 31/X 1928 liczba 1187 i z 3/XII 1923 1. 1187.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie niszczenia oświatowej i kulturalnej działalności ukraińskich towarzystw oświatowych „Proświta” w powiecie kałuskim przez starostwo powiatowe w Kałuszu, woj. Stanisławów.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Pracy i Opieki Społecznej w sprawie wypłaty renty po poległym na wojnie światowej Spiridionie Żyławiuku z Kujdaniec pow. Kołomyja, jego żonie Justynie Żyławiuk.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Pracy i Opieki Społecznej w sprawie wypłaty renty inwalidzkiej Pawłowi Batryniukowi w Sopowie, pow. Kołomyja.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacja senatorów z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie bezpodstawnego i niesłychanego karania członków gimnastyczno-pożarniczych towarzystw „Łuh” i „Sokół” w buczackim pow.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#SekretarzsWasiutyński">Interpelacje te stosownie do art. 55 regulaminu prześlę p. Prezesowi Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#Marszałek">S. Makuch pragnie złożyć oświadczenie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#Marszałek">Udzielam głosu s. Makuchowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SMakuch">Panie Marszałku, wykonywując privilegium odiosum, Klub Ukraiński zgłosił w obecnej sesji na tych trzech posiedzeniach 37 interpelacyj. Interpelacje, oczywiście, skoro w tak wielkiej ilości są postawione, wskazują na to, że nasze położenie jest nadzwyczaj ciężkie. Otóż zwracam się do p. Marszałka z uprzejmą prośbą i zapytaniem, czy skłonny jest interwenjować. ażebyśmy otrzymali od p. Prezesa Ministrów i od poszczególnych ministrów odpowiedzi. W zeszłym roku postawiliśmy 35 interpelacyj, ale zdaje mi się, że tylko na jedną dostaliśmy odpowiedź. W szczególności między wyliczonemi interpelacjami jest jedna, która dotyczy tragicznego wypadku dnia 21 stycznia koło Rawy Ruskiej, koło Bełza, gdzie policja dała salwę do tłumu i gdzie jednego na miejscu zastrzeliła, kilku bardzo ciężko raniła, z tych jeden już umarł. Abstrahując od charakteru tej demonstracji prosimy, aby rząd polski nam wyjaśnił, czy w danym wypadku policja była zmuszona do użycia broni, czy nie. Proszę p. Marszałka specjalnie o zwrócenie uwagi p. Ministra Spraw Wewnętrznych na tę interpelację i interwencję w tym kierunku, żebyśmy jak najrychlej otrzymali na nią odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#Marszałek">Mogę p. Senatorowi odpowiedzieć, że oczywiście, jeżeli w przepisanym terminie nie będzie odpowiedzi, to poszlę ponaglenie. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że taka ogromna ilość interpelacyj często w drobnych sprawach stępia ostrze samej interpelacji, prosiłbym przeto pp. Senatorów, żeby uwagi moje przyjęli do wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SMakuch">Panie Marszałku, stwierdzam, że osobiście złożyłem 12 interpelacyj. Byłem kiedyś sekretarzem, czy ministrem ukraińskim i znam się na sprawach administracyjnych, prowadziłem wtedy właśnie sprawy wewnętrzne. Stwierdzam stanowczo, że tak wiele jest materjału, który obciąża administrację państwową, że my absolutnie powinniśmy otrzymywać od pp. ministrów odpowiedzi. Niech oświadczą, czy to prawda, czy nie. To nie są błahe rzeczy, interpelacje są niekiedy na 6 stronach druku. Widać, że bardzo ciężko nam żyć, jeżeli my się musimy takiemi sposobami ratować, bo nie mamy innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#Marszałek">Tak, jak już zaznaczyłem, zostanie przesłane ponaglenie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#Marszałek">Następne posiedzenie proponuję odbyć w sobotę. Jest propozycja, żeby odbyć je o godz. 11. Wobec tego zechce to Wysoka Izba sama rozstrzygnąć. Proszę Senatorów, którzy są za odbyciem posiedzenia o godz. 11, ażeby wstali. Stoi mniejszość, wobec tego posiedzenie odbędzie się o godz. 4 po poł.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#Marszałek">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 11 min. 3.)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>