header.xml
14.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-193538-sjm-ppxxx-00083-01">
<fileDesc>
<titleStmt>
<title>83 posiedzenie Sejmu II RP</title>
</titleStmt>
<publicationStmt>
<p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
</publicationStmt>
<sourceDesc>
<bibl>
<title>83 posiedzenie Sejmu II RP</title>
<publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
<note type="system">II RP</note>
<note type="house">Sejm</note>
<note type="termNo">4</note>
<note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
<note type="sessionNo">83</note>
<note type="dayNo">1</note>
<date>1938-06-21 i 22</date>
</bibl>
</sourceDesc>
</fileDesc>
<profileDesc>
<particDesc>
<person xml:id="ByltookreswktorymParlamentowiprzypadlawudzialewielkarolaprzepracowaniareformyustrojuPanstwaistworzeniazdrowychpodstawpolskiegoparlamentaryzmu" role="speaker">
<persName>Był to okres, w którym Parlamentowi przypadła w udziale wielka rola przepracowania reformy ustroju Państwa i stworzenia zdrowych podstaw polskiego parlamentaryzmu.</persName>
</person>
<person xml:id="DobroPolskinajwyzszymbyloprawemktorekierowaloJegomysliidzialaniaOnozapladnialoumyslonodyktowalodecyzje" role="speaker">
<persName>Dobro Polski najwyższym było prawem, które kierowało Jego myśli i działania. Ono zapładniało umysł, ono dyktowało decyzję.</persName>
</person>
<person xml:id="GdysmiercwydzierazzyciapublicznegokogosktobylznacznywowczaspustkepowstalawypelnianietylkozalPrzedoczymaurastapomnikduchowytejpostaciodtwarzajacyniedocenianewpelniwartosciizaslugistajeobraztejosobywperspektywiedokonancalegozycia" role="speaker">
<persName>Gdy śmierć wydziera z życia publicznego kogoś, kto był znaczny, wówczas pustkę powstałą wypełnia nie tylko żal. Przed oczyma urasta pomnik duchowy tej postaci, odtwarzający niedoceniane w pełni wartości i zasługi, staje obraz tej osoby w perspektywie dokonań całego życia.</persName>
</person>
<person xml:id="GdybychciecjednymzdaniemujacnaczelnazasadenaktorejoparlosietobogateijakzeplodnezycietosiegnacbytrzebadoslowwypisanychnamurachjednejznaszychIzbustawodawczychSalusRepublicaesupremalex" role="speaker">
<persName>Gdyby chcieć jednym zdaniem ująć naczelną zasadę, na której oparło się to bogate i jakże płodne życie — to sięgnąćby trzeba do słów, wypisanych na murach jednej z naszych Izb ustawodawczych „Salus Republicae suprema lex”.</persName>
</person>
<person xml:id="IstotnewladztwowiazesiewPolscenierozdzielniezwladaniemludzkichsercTesercaMarszalekCarzdobylboszedlzawszekuludziomzuczuciemzywymwiarawczlowiekacechujacaludziprawdziwiedobrychdlaktorychzyczliwoscwobecbliznichniejestwyrachowaniemaninaukazycialeczwewnetrznapotrzeba" role="speaker">
<persName>Istotne władztwo wiąże się w Polsce nierozdzielnie z władaniem ludzkich serc. Te serca Marszałek Car zdobył, bo szedł zawsze ku ludziom z uczuciem żywym, wiarą w człowieka, cechującą ludzi prawdziwie dobrych, dla których życzliwość wobec bliźnich nie jest wyrachowaniem ani nauką życia, lecz wewnętrzną potrzebą.</persName>
</person>
<person xml:id="Jakohamulcedzialalopoczucieodpowiedzialnosciipobudkiktorychzrodlotkwilojedyniewprzeslankachinteresupublicznego" role="speaker">
<persName>Jako hamulce działało poczucie odpowiedzialności i pobudki, których źródło tkwiło jedynie w przesłankach interesu publicznego.</persName>
</person>
<person xml:id="JakoMinisterSprawiedliwosciwnosildopracyrzadowejswaogromnawiedzeprawniczadecyzjejasnaiodwaznaopartanaglebokimzrozumieniurolijakaprawowzyciuPanstwagracmusi" role="speaker">
<persName>Jako Minister Sprawiedliwości wnosił do pracy rządowej swą ogromną wiedzę prawniczą, decyzję jasną i odważną, opartą na głębokim zrozumieniu roli, jaką prawo w życiu Państwa grać musi.</persName>
</person>
<person xml:id="JakowykonawcawoliGenialnegoKierownikabylzawszejednymztychbezcennychwspolpracownikowktorzywnoszacdopracytworczainicjatyweniewypaczaliwielkichczestonieprzeniknionychzrazumysliWodza" role="speaker">
<persName>Jako wykonawca woli Genialnego Kierownika, był zawsze jednym z tych bezcennych współpracowników, którzy wnosząc do pracy twórczą inicjatywę nie wypaczali wielkich, często nieprzeniknionych zrazu myśli Wodza.</persName>
</person>
<person xml:id="Jegowspanialainteligencjarzucajacasnopyswiatlanaskomplikowanezagadnieniaktoreprzednimstawalynieulegalanigdypokusielatwosciopanowaniatematu" role="speaker">
<persName>Jego wspaniała inteligencja, rzucająca snopy światła na skomplikowane zagadnienia, które przed nim stawały, nie ulegała nigdy pokusie łatwości opanowania tematu.</persName>
</person>
<person xml:id="komentarz" role="speaker">
<persName>Komentarz</persName>
</person>
<person xml:id="LatawspolpracywwarunkachjakzetrudnychjakwielunacechowaneprzeszkodamizaufaniazachwiacniezdolalyauznanietylkozwiekszycbylywstanieTezaloonoiroslonanajtrwalszejpodstawiepodstawiemoralnejByltoszacunekdlarozumuibezstronnosciswiadomoscdzialaniazrozwagaipoczuciemodpowiedzialnoscizpobudekjasnychiczystychwktorychglosmajedynietocowielkosciidobraogolnegojestznamieniemTejwielkosciktorapoznalzrozumialukochaliktorejwiernympozostaldokonca" role="speaker">
<persName>Lata współpracy w warunkach jakże trudnych, jak wielu nacechowane przeszkodami, zaufania zachwiać nie zdołały, a uznanie tylko zwiększyć były w stanie. Tężało ono i rosło na najtrwalszej podstawie, podstawie moralnej. Był to szacunek dla rozumu i bezstronności, świadomość działania z rozwagą i poczuciem odpowiedzialności z pobudek jasnych i czystych, w których głos ma jedynie to, co wielkości i dobra ogólnego jest znamieniem. Tej wielkości, którą poznał, zrozumiał, ukochał i której wiernym pozostał do końca.</persName>
</person>
<person xml:id="Marszalek" role="speaker">
<persName>Marszałek</persName>
</person>
<person xml:id="NamktorzysmywokresieostatnimzyciapodJegokierownictwempracespelnialistacbedziezawszeprzedoczymajakobojownikhonorusluzbywiernyiniezachwiany" role="speaker">
<persName>Nam, którzyśmy w okresie ostatnim życia pod Jego kierownictwem pracę spełniali, stać będzie zawsze przed oczyma jako bojownik honoru służby, wierny i niezachwiany.</persName>
</person>
<person xml:id="OgodnosctejIzbydbalzumiaremitaktemaleizwrazliwosciaktoranieznosilakompromisuOcenialitoczlonkowietejIzbyitawlasnieswiadomoscbylajednazmocnychwiezizespalajacychposlowzMarszalkiem" role="speaker">
<persName>O godność tej Izby dbał z umiarem i taktem, ale i z wrażliwością, która nie znosiła kompromisu. Oceniali to członkowie tej Izby i ta właśnie świadomość była jedną z mocnych więzi zespalających posłów z Marszałkiem.</persName>
</person>
<person xml:id="OdpierwszychzaczatkowodradzajacejsiepanstwowoscipolskiejazdodniostatnichzewszystkiminiemalwazniejszymiaktamiprawnymizwiazanejestnazwiskoStanislawaCara" role="speaker">
<persName>Od pierwszych zaczątków odradzającej się państwowości polskiej aż do dni ostatnich ze wszystkimi niemal ważniejszymi aktami prawnymi związane jest nazwisko Stanisława Cara.</persName>
</person>
<person xml:id="OdtadtrwawpracydlaPanstwakolejnonaroznorodnychczolowychstanowiskachnaktorychwielkiJegotalentwywieraswepietnoiznaczysieszeregiempierwszorzednychdlaPanstwaosiagniec" role="speaker">
<persName>Odtąd trwa w pracy dla Państwa kolejno na różnorodnych czołowych stanowiskach, na których wielki Jego talent wywiera swe piętno i znaczy się szeregiem pierwszorzędnych dla Państwa osiągnięć.</persName>
</person>
<person xml:id="PKopec" role="speaker">
<persName>P. Kopeć</persName>
</person>
<person xml:id="PSlawek" role="speaker">
<persName>P. Sławek</persName>
</person>
<person xml:id="PZeligowski" role="speaker">
<persName>P. Żeligowski</persName>
</person>
<person xml:id="PrawieniktpozaStanislawemCaremniebylwtejmierzepowolanymdotegobytrescKonstytucjiwprowadzacwzyciebybycjejtlumaczemautorytatywnyminajbardziejzgodnymzintencjamiTegoktoryjanatchnalipieczecianajwyzszegoNazwiskaopatrzyl" role="speaker">
<persName>Prawie nikt poza Stanisławem Carem nie był w tej mierze powołanym do tego, by treść Konstytucji wprowadzać w życie, by być jej tłumaczem autorytatywnym i najbardziej zgodnym z intencjami Tego, który ją natchnął i pieczęcią najwyższego Nazwiska opatrzył.</persName>
</person>
<person xml:id="RzeczanaszarzeczawspolczesnegopokoleniajestazebyreformaustrojowadokonanazawolaTworcyiWskrzesicielaPanstwaPolskiegostalasiezywatresciawypelniajacapolskarzeczywistoscstalasieprawemktoregozrodlanalezyszukacwdalekosieznejmyslipanstwowejWielkiegoMarszalka" role="speaker">
<persName>„Rzeczą naszą, rzeczą współczesnego pokolenia jest, ażeby reforma ustrojowa dokonana za wolą Twórcy i Wskrzesiciela Państwa Polskiego stała się żywą treścią, wypełniającą polską rzeczywistość — stała się prawem, którego źródła należy szukać w dalekosiężnej myśli państwowej Wielkiego Marszałka” —</persName>
</person>
<person xml:id="SadhistoriiopostaciStanislawaCarawydadzacicopracujacnadepokaJozefaPilsudskiegokazdapostacktorejnazwiskowiazesiezImieniemNajwiekszegozPolakowoceniacbedapodkatemrolijakaodegralywrealizacjiiutrzymaniuwskazanWielkiegoMarszalka" role="speaker">
<persName>Sąd historii o postaci Stanisława Cara wydadzą ci, co pracując nad epoką Józefa Piłsudskiego każdą postać, której nazwisko wiąże się z Imieniem Największego z Polaków, oceniać będą pod kątem roli, jaką odegrały w realizacji i utrzymaniu wskazań Wielkiego Marszałka.</persName>
</person>
<person xml:id="StanislawCarstanaldopracypublicznejwokresieorganizowaniasiesadownictwapolskiegowczasieokupacjiniemieckiejnatereniebzaborurosyjskiego" role="speaker">
<persName>Stanisław Car stanął do pracy publicznej w okresie organizowania się sądownictwa polskiego, w czasie okupacji niemieckiej na terenie b. zaboru rosyjskiego.</persName>
</person>
<person xml:id="TodoczegoinnidochodziliprzezzwiazekzlatmlodzienczychStanislawCarosiagnaldziekiglebokiemuinstynktowihistoriipopartemuprzezwielkiumysliczysteserce" role="speaker">
<persName>To, do czego inni dochodzili przez związek z lat młodzieńczych, Stanisław Car osiągnął dzięki głębokiemu instynktowi historii, popartemu przez wielki umysł i czyste serce.</persName>
</person>
<person xml:id="TotezgdyzustJegopadalyslowa" role="speaker">
<persName>Toteż gdy z ust Jego padały słowa</persName>
</person>
<person xml:id="Totezpoczuciastratyniepowetowanejnicoslabicniezdola" role="speaker">
<persName>Toteż poczucia straty niepowetowanej nic osłabić nie zdoła.</persName>
</person>
<person xml:id="WpamiecinaszejpozostanietakimjakimwidzielismyGoporazostatninatejWysokiejTrybunieJuzzmozonyciezkachorobabladyiwyczerpanyajednakopanowanyspokojnyautorytatywny" role="speaker">
<persName>W pamięci naszej pozostanie takim, jakim widzieliśmy Go po raz ostatni na tej Wysokiej Trybunie. Już zmożony ciężką chorobą, blady i wyczerpany, a jednak opanowany, spokojny, autorytatywny.</persName>
</person>
<person xml:id="Wsojuszuzprawdazyciapolskiegoiwwalcezbledamiprzeszloscidawnejinajswiezszejrodzilosietodzieloktoregokazdeslowojestdojrzalymwynikiembadanprzemyslenidyskusji" role="speaker">
<persName>W sojuszu z prawdą życia polskiego i w walce z błędami przeszłości dawnej i najświeższej rodziło się to dzieło, którego każde słowo jest dojrzałym wynikiem badań, przemyśleń i dyskusji,</persName>
</person>
<person xml:id="WtrudzieiwalkachtrwajacychlatkilkapowstawalaKonstytucjakwietniowaktorejStanislawCarbylkodyfikatoremijednymzglownychwspoltworcow" role="speaker">
<persName>W trudzie i walkach, trwających lat kilka, powstawała Konstytucja kwietniowa, której Stanisław Car był kodyfikatorem i jednym z głównych współtwórców,</persName>
</person>
<person xml:id="WewspomnieniachzdokonanzyciamoglslusznieStanislawCardzienuchwaleniaKonstytucjiuwazaczaszczytowypunktswychosiagniec" role="speaker">
<persName>We wspomnieniach z dokonań życia mógł słusznie Stanisław Car dzień uchwalenia Konstytucji uważać za szczytowy punkt swych osiągnięć,</persName>
</person>
<person xml:id="WicemarszalekSchaetzel" role="speaker">
<persName>Wicemarszałek Schaetzel</persName>
</person>
<person xml:id="WICEMARSZALEKSCHAETZEL" role="speaker">
<persName>WICEMARSZAŁEK SCHAETZEL</persName>
</person>
<person xml:id="WywarlnazyciuPolskipietnodoniosleWedlugnormktorymonksztaltnadalformowacsiebedazjawiskaiukladacwobrazrzeczywistosciAzepracatabylamadrasumiennazrzetelnychzrodzonapobudekwiectrwaleipozytywnedawacmusiowoce" role="speaker">
<persName>Wywarł na życiu Polski piętno doniosłe. Według norm, którym on kształt nadał, formować się będą zjawiska i układać w obraz rzeczywistości. A że praca ta była mądra, sumienna, z rzetelnych zrodzona pobudek, więc trwałe i pozytywne dawać musi owoce.</persName>
</person>
<person xml:id="Ztegookresudatujasiepowaznedokonaniawdziedzinieorganizacjiwymiarusprawiedliwosciikodyfikacjinaszegoustawodawstwa" role="speaker">
<persName>Z tego okresu datują się poważne dokonania w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości i kodyfikacji naszego ustawodawstwa,</persName>
</person>
<person xml:id="ZezgonemStanislawaCaraschodzidogrobuChorazyPrawawielkiejepokiJozefaPilsudskiegoUbywajednostkacoponadmiarezwyklauroslaczystosciacharakteruumyslemwiedzaitalentemAjegodoswiadczeniazdobytenaprzelomiedziejowPolskiwiazasienierozerwalniezpracaWielkiegoMarszalkaprzezcalyokresbudowaniaodrodzonegoPanstwa" role="speaker">
<persName>Ze zgonem Stanisława Cara schodzi do grobu Chorąży Prawa wielkiej epoki Józefa Piłsudskiego. Ubywa jednostka, co ponad miarę zwykłą urosła czystością charakteru, umysłem, wiedzą i talentem. A jego doświadczenia, zdobyte na przełomie dziejów Polski, wiążą się nierozerwalnie z pracą Wielkiego Marszałka przez cały okres budowania odrodzonego Państwa.</persName>
</person>
</particDesc>
</profileDesc>
</teiHeader>