text_structure.xml
203 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Sejm</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Kadencja II — Sesja II</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Sprawozdanie Stenograficzne z 11 posiedzenia Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w dniu 13 grudnia 1957 r.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Warszawa 1957</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">(Przewodniczą na posiedzeniu Marszałek Sejmu Czesław Wycech i Wicemarszałek Zenon Kliczko.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Marszalek">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#Marszalek">Powołuję na sekretarzy posłów Marię Regentową i Stanisława Hasiaka.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Marszalek">Protokół i listę mówców prowadzi poseł Maria Regentowa.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Marszalek">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#Marszalek">Protokóły 9 i 10 posiedzeń Sejmu uważam za przyjęte, gdyż nie wniesiono przeciw nim zarzutów.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu zawiadamia, że udzieliło urlopów następującym obywatelom posłom, względnie usprawiedliwia ich nieobecność na dzisiejszym posiedzeniu: Dłuski Ostap, Drzewiecki Bronisław, Famy Józef, Gesing Roman, Liszka Elżbieta, Mirek Jan, Śliwiński Wacław, Wais Stanisław.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu ustaliło porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia, który został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#Marszalek">Zamieszczone w punkcie 1 porządku dziennego sprawozdanie powołanej przez Sejm w dniu 13 lipca 1957 r. Komisji Nadzwyczajnej do opracowania projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli zawiera propozycję uchwalenia dwóch projektów ustaw i jednego projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#Marszalek">Prezydium Sejmu uważa, że ponieważ praca nad tymi projektami odbyła się w powołanej przez Sejm w tym celu Komisji, zastępuje to pierwsze czytanie, i wobec tego proponuję, , aby Wysoki Sejm rozpatrzył sprawozdanie Komisji w trybie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#Marszalek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja moja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#Marszalek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#Marszalek">Czy kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#Marszalek">Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#Marszalek">Wobec tego uważam, że przedstawiony porządek dzienny Sejm zatwierdził.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej do opracowania projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli:</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#Marszalek">a) o projekcie ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, b) o projekcie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, c) o projekcie uchwały o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli (druki nr 88, 89, 90 i 93).</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#Marszalek">Głos ma sprawozdawca poseł Zofia Wasilkowska, która zreferuje wszystkie trzy projekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWasilkowskaZofia">Wysoki Sejmie! Komisja Nadzwyczajna do opracowania projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, wyłoniona przez Sejm w dniu 13 lipca 1957 r., zakończyła swe prace i przedkłada obecnie Wysokiej Izbie trzy projekty aktów prawnych, niezbędnych dla powołania Najwyższej Izby Kontroli. Są to :</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselWasilkowskaZofia">1) projekt ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, 2) projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli , 3) projekt uchwały Sejmu o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselWasilkowskaZofia">Powołanie Najwyższej Izby Kontroli jest doniosłym aktem w naszym życiu polityczno-ustrojowym. Uchwały VIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej jako jeden z istotnych wyrazów nowej polityki Partii, zmierzającej do socjalistycznej demokratyzacji naszego życia, uznały stworzenie zarówno politycznych jak i prawnych warunków, aby Sejm — naczelny organ władzy państwa demokracji ludowej — mógł wykonywać w pełni swe podstawowe konstytucyjne zadania. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza na VIII Plenum dała wyraz swemu stanowisku, że — po pierwsze, — „praca ustawodawcza powinna skupić się w Sejmie” i że „Sejm musi mieć możność wypowiadania się co do wszystkich istotnych zamierzeń Rządu, aby tylko w wyjątkowych wypadkach decydowano przy pomocy dekretu Rady Państwa o sprawach, które należą do kompetencji Izby Ustawodawczej” — oraz — po drugie, że — „Sejm musi w pełni korzystać ze swych konstytucyjnych praw wszechstronnej kontroli pracy Rządu i że w tym celu należy powołać Najwyższą Izbę Kontroli jako organ Sejmu”.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PoselWasilkowskaZofia">Podobnie też postulaty zawarte w programie wyborczym Frontu Jedności Narodu kładły nacisk na rolę Sejmu jako najwyższej władzy narodu, stanowiącej sprawiedliwe prawa i sprawującej kontrolę nad Rządem. Znalazły one szerokie poparcie na setkach spotkań przedwyborczych.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jeżeli chodzi o postulat dotyczący zrealizowania roli Sejmu jako najwyższej władzy ustawodawczej, trzeba stwierdzić, że pod tym względem nastąpiła w pracach obecnego Sejmu rzeczywista zmiana w porównaniu ze stanem poprzednim, Sejm uchwala ustawy we wszystkich sprawach, ,a rola Rady Państwa ograniczyła się do przypadków wyjątkowych, tak jak o tym mówiły uchwały VIII Plenum KC PZPR.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PoselWasilkowskaZofia">Warto przypomnieć, że w okresie trwania I sesji, tj. od 20 lutego do 13 lipca, Sejm uchwalił 25 ustaw, a w okresie między I a II sesją sejmową, tj. między 13 lipca a 30 października, Rada Państwa uchwaliła tylko jeden dekret.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PoselWasilkowskaZofia">Posunęła się również naprzód realizacja postulatu w zakresie wykonywania przez Sejm kontroli nad pracami Rządu. Częstsze posiedzenia Sejmu, a przede wszystkim komisji sejmowych, na których wysłuchiwane są sprawozdania i informacje o pracy poszczególnych resortów, pozwalają już dziś Sejmowi wglądać w prace Rządu i wpływać na ich kierunek.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PoselWasilkowskaZofia">Brak jednak organu w postaci Najwyższej Izby Kontroli, mogącego przeprowadzać systematyczne kontrole działalności organów administracji państwowej, nie pozwalał Sejmowi na całkowite spełnianie zadania kontroli prac Rządu. Realizacja tego postulatu nie mogła nastąpić natychmiast, wymagała ona bowiem zmian ustawodawczych, a przede wszystkim zmiany Konstytucji, która nie przewiduje w strukturze władz i organów państwowych istnienia parlamentarnego organu kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PoselWasilkowskaZofia">Ten doniosły krok stoi dzisiaj przed nami. Wysoki Sejm ma się ustosunkować do przedłożonych projektów ustaw, których przyjęcie będzie oznaczało najważniejsze bodaj ogniwo w cyklu rozwojowym dotychczasowych zmian w roli i uprawnieniach Sejmu.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PoselWasilkowskaZofia">Krok ten jest tym donioślejszy, że nie polega on tylko na uchwaleniu nowej ustawy lub na prostym zastąpieniu jednej ustawy przez drugą, lecz wkracza w dziedzinę zasad konstytucyjnych, łączy się ze zmianą ustawy zasadniczej państwa — jaką jest Konstytucja. Zasługuje to tym bardziej na podkreślenie, że jest to pierwsza zmiana Konstytucji od czasu jej uchwalenia w 1952 r.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PoselWasilkowskaZofia">Zanim przejdę do omówienia projektu, chciałabym krótko przypomnieć historię działalności organów kontrolnych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jeśli sięgnąć do dalszej nieco historii, to pierwszy organ kontroli, zwany wówczas Główną Izbą Obrachunkową, powstał w roku 1808 w ówczesnym Księstwie Warszawskim. Wkrótce minie więc 150 lat od powstania w naszym kraju instytucji kontroli. Warto podkreślić, że był to jeden z pierwszych tego rodzaju organów w państwach europejskich. Oparto się wówczas na demokratycznych zdobyczach Rewolucji Francuskiej, był w nich jednak także poważny wkład postępowej myśli polskiej. Niestety instytucja ta nie przetrwała długo. Burze dziejowe, które później nadciągnęły, zmiotły ten organ wraz z resztkami państwowości polskiej.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PoselWasilkowskaZofia">W Polsce międzywojennej Konstytucja Marcowa 1921 r. i wydana na jej podstawie ustawa z 3 czerwca 1921 r. powołały do życia Najwyższą Izbę Kontroli o szerokich prerogatywach. Jej działalność jednak, ograniczona samymi przesłankami ustrojowymi, była dodatkowo zwężana w miarę tego jak organy rządowe, zwłaszcza po przewrocie majowym w 1926 r. i po zmianie Konstytucji w 1935 r., wykazywały coraz dalej idące tendencje autokratycznego sprawowania władzy.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PoselWasilkowskaZofia">W dotychczasowej trzynastoletniej historii Polski Ludowej tylko przez 3 i pół lat działała Najwyższa Izba Kontroli, od marca 1949 r.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PoselWasilkowskaZofia">do listopada 1952 r. W pierwszych bowiem latach po wyzwoleniu funkcje kontroli wykonywało Biuro Kontroli przy Prezydium Krajowej Rady Narodowej, a następnie przy Radzie Państwa, zaś od listopada 1952 r. do dnia dzisiejszego organem kontroli państwowej jest Ministerstwo Kontroli Państwowej.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PoselWasilkowskaZofia">Można zresztą powiedzieć, że wydanie w marcu 1949 r. ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, stanowiące — formalnie biorąc — wykonanie wymogów tzw. Małej Konstytucji z 1947 r., która przewidywała powołanie do życia Najwyższej Izby Kontroli, było już wówczas spóźnionym raczej echem tej Konstytucji, gdyż w tym samym czasie rozpoczął się proces ograniczania jawności życia publicznego i zmniejszania roli Sejmu, któremu kres położyły dopiero uchwały VIII Plenum.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PoselWasilkowskaZofia">Komisja przy opracowywaniu projektów ustaw korzystała z doświadczeń zarówno ustawy z 1949 r., jak i ustawy z 1921 r., rozwijając je i uzupełniając. Warto przy tej okazji podkreślić, że w świetle tego naszego historycznego doświadczenia obecne projekty idą dalej w (kierunku powiązania Najwyższej Izby Kontroli z Sejmem, niż to miało miejsce poprzednio.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PoselWasilkowskaZofia">Tak np. ustawa z 1921 r., jakkolwiek czyniła Najwyższą Izbę Kontroli organem niezależnym od Rządu, podporządkowała ją jednak Prezydentowi RP. Prezes Najwyższej Izby Kontroli był powoływany przez Prezydenta na wniosek Rady Ministrów. Wnioski części posłów, aby powoływanie Prezesa Najwyższej Izby Kontroli następowało na wniosek Marszałka Sejmu, nie znalazły wówczas większości w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PoselWasilkowskaZofia">Koncepcja ustawy z 1949 r. polegała na bezpośrednim podporządkowaniu Najwyższej Izby Kontroli Radzie Państwa i przewidywała mniejsze uprawnienia dla Sejmu, niż to czynią przedkładane obecnie projekty.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PoselWasilkowskaZofia">To dalej obecnie idące powiązanie Najwyższej Izby Kontroli z Sejmem jest rezultatem uchwał VIII Plenum KC PZPR, opartych o dążenie społeczeństwa, aby Najwyższa Izba Kontroli sprawowała swe funkcje w imieniu Sejmu, Sejm zaś w imieniu narodu, i aby w ten sposób Sejm stał się rzeczywistym narzędziem kontroli społeczeństwa nad administracją państwową, przyczyniając się do ulepszania i usprawniania jej działalności.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#PoselWasilkowskaZofia">Z drugiej strony właśnie obecnie zaistniała realna możliwość, aby takie powiązanie organu kontroli państwowej z Sejmem nie stało się tylko pustą deklaracją, czy fasadą. Kształtujący się bowiem od I sesji nowowybranego Sejmu jego charakter sejmu pracującego, znajdujący wyraz zwłaszcza w systematycznej i ciągłej pracy komisji, czyni zasadę podległości Najwyższej Izby Kontroli Sejmowi, zapisaną w projekcie zmian w Konstytucji, przy jednoczesnym przyznaniu Radzie Państwa operatywnego nadzoru w szeregu spraw — całkowicie realną.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#PoselWasilkowskaZofia">Powołanie Najwyższej Izby Kontroli zwiększa więc rolę Sejmu, ale zarazem nakłada na niego większe obowiązki. Społeczeństwo oczekuje, że Najwyższa Izba Kontroli będzie w tych warunkach wykonywać kontrolę bardziej wnikliwą i skuteczną.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#PoselWasilkowskaZofia">Projekt ustawy o zmianie Konstytucji zawiera najistotniejsze postanowienia, dotyczące charakteru i zakresu działania Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#PoselWasilkowskaZofia">Komisja, zastanawiając się nad miejscem, jakie przepisy te powinny znaleźć w Konstytucji, doszła w wyniku dyskusji do wniosku, że należy wyodrębnić je w osobny rozdział zatytułowany — „Najwyższa Izba Kontroli” i zamieścić go bezpośrednio po rozdziale mówiącym o naczelnych organach władzy państwowej, tj. o Sejmie i Radzie Państwa, a to z uwagi na bezpośrednie powiązanie Najwyższej Izby Kontroli z tymi właśnie organami.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#PoselWasilkowskaZofia">Łączne omówienie przedłożonych projektów pragnę zawrzeć w czterech grupach zagadnień :</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#PoselWasilkowskaZofia">1. Zakres działania i główne zadania Najwyższej Izby Kontroli, 2. Stosunki między Najwyższą Izbą Kontroli a Sejmem i Radą Państwa, 3. Organizacja Najwyższej Izby Kontroli, 4. Zasady wykonywania kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#PoselWasilkowskaZofia">Główna działalność Najwyższej Izby Kontroli ma być skierowana na kontrolę działalności gospodarczej, finansowej i organizacyjno — administracyjnej naczelnych i terenowych organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#PoselWasilkowskaZofia">W tym celu przedstawiciele Najwyższej! Izby Kontroli mają prawo przeprowadzania kontroli we wszelkich — bez żadnych ograniczeń czy wyjątków — urzędach, przedsiębiorstwach, zakładach i instytucjach podległych organom administracji państwowej, lub znajdujących się w ich zarządzie.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przyznanie Najwyższej Izbie Kontroli tych uprawnień nie oznacza oczywiście, aby było jej zadaniem przeprowadzanie systematycznej kontroli we wszelkich jednostkach administracji państwowej na terenie całego kraju. Nie byłoby to ani możliwe — jakimże olbrzymim aparatem musiałaby wówczas dysponować Najwyższa Izba Kontroli — ani potrzebne, gdyż działają przecież, i na skutek powołania Najwyższej Izby Kontroli nie ulegną likwidacji, inne rodzaje kontroli, rewizji i inspekcji, jak np. kontrola Ministerstwa Finansów, kontrola wewnątrzresortowa oraz wyspecjalizowane organy kontroli, jak Państwowa Inspekcja Handlowa, Państwowa Inspekcja Sanitarna i kilkanaście innych organów kontroli różnych typów.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#PoselWasilkowskaZofia">Do tych organów należy bieżąca kontrola w zakresie ich działania przewidzianego odpowiednimi przepisami. Projekty ustaw przewidują natomiast szereg uprawnień dla Najwyższej Izby Kontroli w stosunku do innych organów kontroli. Organy te obowiązane są koordynować swą działalność z organami Najwyższej Izby Kontroli, składać sprawozdania oraz wykonywać na zlecenie Najwyższej Izby Kontroli kontrole doraźne. Chodzi o to, aby Najwyższa Izba Kontroli nie rozpraszała swej uwagi na drobne — choć niewątpliwie także ważne — kontrole, lecz skupiła swą działalność na podstawowych zadaniach, którymi są kontrola wykonania budżetu i Narodowego Planu Gospodarczego, kontrola zabezpieczenia majątku społecznego i dyscypliny finansowej.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#PoselWasilkowskaZofia">Chcę tu w szczególności podkreślić znaczenie kontroli wykonania budżetu państwa i Narodowego Planu Gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#PoselWasilkowskaZofia">Podstawowym zadaniem Najwyższej Izby Kontroli jest przedkładanie corocznie Sejmowi uwag do sprawozdań Rady Ministrów o wykonaniu budżetu i planu gospodarczego oraz wniosków w przedmiocie absolutorium dla Rządu. Obowiązek przedkładania wniosków w przedmiocie absolutorium dla Rządu to jedna z najbardziej istotnych cech organu kontroli podległego parlamentowi, odróżniająca go jednocześnie od Ministerstwa Kontroli Państwowej, które będąc samo organem rządowym nie mogło, rzecz jasna, przedkładać wniosków w zakresie absolutorium dla Rządu.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jest to sprawa dużej wagi. Społeczeństwo poprzez Sejm powierza corocznie Rządowi do dyspozycji poważne środki finansowe, ujęte w budżecie państwa, oraz troskę o wykonanie planu gospodarczego, będącego podstawą wzrostu dochodu całego narodu. Masy pracujące chcą i mają prawo wiedzieć, jak Rząd tymi środkami dysponuje, czy wydatkuje je prawidłowo, oszczędnie, zgodnie z ustawami Sejmu, z pożytkiem dla dalszego rozwoju kraju. Krytyczne spojrzenie ze strony organu niezależnego od Rządu, jakim będzie Najwyższa Izba Kontroli, na sposób wykonania budżetu i planu gospodarczego powinno być poważną pomocą Sejmowi w jego ocenie działalności administracji państwowej. Toteż w tym zakresie Najwyższa Izba Kontroli będzie musiała poważnie przestawić pracę dotychczasowego aparatu kontroli w kierunku podejmowania spraw państwowych dużej wagi, konfrontowania tego, co chcielibyśmy osiągnąć w danym roku, z tym, co osiągnęliśmy.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#PoselWasilkowskaZofia">Kontrola jest w tym wypadku sondą zapuszczaną w głąb naszego życia gospodarczego, aby nie tylko wykryć braki, lecz znaleźć ich przyczyny i wskazać środki dla ich usunięcia.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przy przeprowadzaniu działalności kontrolnej Najwyższa Izba Kontroli kierować się powinna następującymi kryteriami: legalności, gospodarności, celowości i rzetelności.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#PoselWasilkowskaZofia">Legalność — oznacza, że Najwyższa Izba Kontroli powinna badać działalność kontrolowanych jednostek od strony jej zgodności z ustawami i innymi aktami prawnymi. Praworządność działania organów administracji jest oczywiście jedną z podstawowych spraw. Organy Najwyższej Izby Kontroli nie powinny przy tym przechodzić do porządku dziennego, jeśli stwierdzą na przykład, że wprawdzie działalność kontrolowanej jednostki jest zgodna z istniejącymi przepisami, ale same przepisy — chodzi tu zwłaszcza o przepisy niższego rzędu, np. zarządzenia i okólniki poszczególnych resortów — budzą zastrzeżenia co do ich legalności, tj. zgodności z aktami prawnymi wyższego rzędu, bądź też co do swej celowości. Najwyższa Izba Kontroli powinna sygnalizować Rządowi i Radzie Państwa, a w ważniejszych wypadkach i Sejmowi, potrzebę zmiany lub uchylenia tego rodzaju aktów.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#PoselWasilkowskaZofia">Wykraczałoby natomiast poza ramy omawianych projektów i obecnego stadium dyskusji rozważanie sprawy zaskarżania tego rodzaju aktów, wiąże się to bowiem z jednej strony z istniejącymi obecnie uprawnieniami tzw. nadzoru ogólnego Generalnej Prokuratury i możliwościami jego rozszerzenia, z drugiej zaś strony — z możliwością powstania sądownictwa administracyjnego, które to sprawy nie wyszły dotychczas poza ramy wstępnych dyskusji prawniczych.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#PoselWasilkowskaZofia">Gospodarność — to znaczy, że Najwyższa Izba Kontroli będzie badać, czy jednostki kontrolowane należycie wydatkują powierzone im środki pieniężne i materiałowe, czy dbają o należne dochody, o stałe obniżanie kosztów, o rentowność, jednym słowem o osiąganie jak najlepszych wyników przy jak najmniejszych nakładach.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#PoselWasilkowskaZofia">Celowość — to znaczy, że Najwyższa Izba Kontroli będzie badać, czy podejmowane w ramach istniejących przepisów kroki są najbardziej racjonalne, czy celowo są przeprowadzane inwestycje, czy słuszne i celowe są kroki organizacyjno-administracyjne.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#PoselWasilkowskaZofia">Warto też podkreślić, że kontrola sprawowana przez Najwyższą Izbę Kontroli od strony kryteriów, o których tu mowa, i pomoc w ten sposób udzielana powinny się przyczyniać do podniesienia fachowości aparatu kontrolowanych jednostek, bez tęgo bowiem niemożliwe jest uzyskanie pozytywnych rezultatów w dziedzinie i legalności, i gospodarności, i celowości.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#PoselWasilkowskaZofia">Rzetelność — to ważna i doniosła sprawa, bo rzetelności i uczciwości w życiu gospodarczym bardzo nam potrzeba. Oznacza ona konsekwentną walkę z wszelkiego rodzaju marnotrawstwem i nadużyciami. Partia podjęła — jak wiemy — zdecydowaną ofensywę przeciwko tym zjawiskom, gdziekolwiekby one nie zaistniały, znajdując w tym poparcie stronnictw politycznych, klasy robotniczej i szerokich rzesz ludzi pracy. Podjęto szereg kroków, które dają już rezultaty. Mniej jest przypadków bezkarności przestępców, nadużycie zaczyna się — „nie opłacać”.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#PoselWasilkowskaZofia">Rola Najwyższej Izby Kontroli na tym doniosłym odcinku walki z nadużyciami jest poważna. Będzie ona kontrolować, jak wywiązują się ze swych obowiązków inne aparaty kontroli, oraz czy instytucje nadrzędne sprawują należyty nadzór nad jednostkami podległymi.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przedłożone projekty przewidują dwa rodzaje kontroli przeprowadzanej przez Najwyższą Izbę Kontroli: kontrolę faktyczną, polegającą na badaniu czynności w toku ich wykonywania oraz stanu majątku, i kontrolę następną, polegającą na badaniu czynności już dokonanych oraz dokumentów.</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#PoselWasilkowskaZofia">W toku obrad Komisji ożywioną dyskusję wywołała sprawa kontroli wstępnej, czy też — jak niektórzy ją nazywają — kontroli prewencyjnej, polegającej na uzależnieniu od uprzedniej zgody Najwyższej Izby Kontroli dokonania zamierzonych czynności. Komisja zajęła stanowisko, że tego rodzaju kontrola powinna być zjawiskiem wyjątkowym, wkracza ona bowiem bezpośrednio w sferę zarządzania i częste jej stosowanie mogłoby doprowadzić do zagubienia poczucia odpowiedzialności ze strony tych organów administracji, które powołane są do wykonywania swych zadań. Dlatego też projekty przewidują, iż kontrola wstępna może być przeprowadzona tylko na podstawie wspólnej uchwały Rady Państwa i Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#PoselWasilkowskaZofia">Nie wyklucza to, że Sejm czy też poszczególne komisje sejmowe mogą w ramach swej działalności inicjować powodowanie kontroli wstępnej w tych szczególnych przypadkach, kiedy można by w ten sposób zapobiec ewentualnej szkodzie, która w przeciwnym razie mogłaby powstać w gospodarce lub majątku społecznym. Dezyderaty w tej sprawie komisje sejmowe mogą kierować pod adresem Rady Państwa i Rządu.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#PoselWasilkowskaZofia">Głównym zadaniem Najwyższej Izby Kontroli — jak podkreśliłam wyżej — jest kontrola działalności organów administracji państwowej. W pewnych jednak przypadkach może Najwyższa Izba Kontroli w razie potrzeby przeprowadzać kontrolę w organizacjach spółdzielczych, społecznych, oraz jednostkach gospodarki nieuspołecznionej. Chodzi tu o kontrolę w ograniczonym zakresie, polegającą na badaniu czynności zleconych i finansowanych przez państwo, wykonywania dostaw, robót i usług na rzecz jednostek państwowych, oraz wywiązywania się z obowiązków finansowych na rzecz państwa. Dotychczasowe doświadczenia wykazują, że największa liczba nieprawidłowości, a nawet nadużyć, występuje z okazji „styku” jednostek państwowych z jednostkami gospodarki nieuspołecznionej, bądź poszczególnymi spółdzielniami. Dlatego też jest w pełni uzasadnione, aby Najwyższą Izba Kontroli miała prawo kontroli wykonania umów zawartych z jednostką niepaństwową również u wykonawców tych umów.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#PoselWasilkowskaZofia">W odniesieniu do organizacji spółdzielczych uwzględnić jednak należy fakt, że podstawowe zadania kontrolne powinny spoczywać na własnych spółdzielczych organach rewizyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przechodzę do drugiej grupy zagadnień — Najwyższa Izba Kontroli a Sejm i Rada Państwa.</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przepisy projektów stwierdzają, że Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi. Wynikają z tego następujące główne konsekwencje:</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#PoselWasilkowskaZofia">1. Prezes Najwyższej Izby Kontroli jest powoływany i odwoływany przez Sejm i odpowiada przed Sejmem za sprawowanie swego urzędu i podległych mu pracowników.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#PoselWasilkowskaZofia">2. Najwyższa Izba Kontroli składa corocznie Sejmowi uwagi do sprawozdania Rządu o wykonaniu budżetu i Narodowego Planu Gospodarczego oraz wnioski w przedmiocie absolutorium dla Rządu. O znaczeniu tych obowiązków Najwyższej Izby Kontroli wobec Sejmu była już mowa poprzednio, dodam więc tylko, że uwagi te i wnioski Najwyższa Izba Kontroli powinna przedłożyć Sejmowi w przeciągu 3 miesięcy od otrzymania sprawozdania Rządu. Odpis uwag i wniosków należy przesłać Prezesowi Rady Ministrów, aby mógł się on ustosunkować w imieniu Rządu do postulatów i uwag Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#PoselWasilkowskaZofia">Uwagi i wnioski Najwyższej Izby Kontroli są omawiane na posiedzeniach właściwych komisji sejmowych, łącznie z odpowiednimi częściami sprawozdania Rady Ministrów, następnie zaś stają się przedmiotem plenarnej debaty sejmowej.</u>
<u xml:id="u-3.52" who="#PoselWasilkowskaZofia">3. Sejm oraz komisje sejmowe mogą za pośrednictwem Prezydium Sejmu zlecać Najwyższej Izbie Kontroli zadania i czynności kontrolne. Prezes Najwyższej Izby Kontroli włącza je do planów prac NIK i obowiązany jest złożyć Sejmowi sprawozdanie z przeprowadzonych kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.53" who="#PoselWasilkowskaZofia">4. Kwartalne plany pracy Najwyższa Izba Kontroli przedkłada Prezydium Sejmu i Radzie Państwa.</u>
<u xml:id="u-3.54" who="#PoselWasilkowskaZofia">5. Oprócz sprawozdań z ważniejszych kontroli, przedkładanych w ciągu roku, Prezes Najwyższej Izby Kontroli przedkłada Sejmowi corocznie sprawozdanie ze swej działalności po uprzednim rozpatrzeniu go przez Radę Państwa.</u>
<u xml:id="u-3.55" who="#PoselWasilkowskaZofia">6. Na wniosek komisji sejmowych Najwyższa Izba Kontroli deleguje swoich przedstawicieli do pomocy komisjom w badaniu poszczególnych zagadnień.</u>
<u xml:id="u-3.56" who="#PoselWasilkowskaZofia">7. Prezes Najwyższej Izby Kontroli bierze udział w posiedzeniach Sejmu i składa wszelkie wyjaśnienia i informacje, upoważnieni zaś przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli biorą udział w posiedzeniach komisji sejmowych.</u>
<u xml:id="u-3.57" who="#PoselWasilkowskaZofia">Powyższe wyliczenie wskazuje, że Najwyższa Izba Kontroli będzie służyć Sejmowi rzeczywistą pomocą w jego pracach, stając się ważnym czynnikiem w wypełnianiu przez Sejm konstytucyjnego zadania kontroli prac Rządu.</u>
<u xml:id="u-3.58" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przepisy projektów przewidują, że w ramach zakreślonych ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli nadzór nad nią przysługuje Radzie Państwa. Jest to niezbędne, gdyż Rada Państwa jest najbardziej powołana do sprawowania nadzoru o charakterze bieżącym, oraz podejmowania czynności wymagających bardziej operatywnych rozstrzygnięć.</u>
<u xml:id="u-3.59" who="#PoselWasilkowskaZofia">W szczególności Rada Państwa powołuje i odwołuje na wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli wiceprezesów i członków kolegium NIK. Rada Państwa uchwala szczegółowy tryb przeprowadzania czynności kontrolnych oraz zakres i tryb koordynowania działalności kontrolnej pomiędzy Najwyższą Izbą Kontroli a innymi organami kontroli, rewizji i inspekcji. W tym samym trybie ustala się sprawy związane z tabelą stanowisk i uposażeniami pracowników Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.60" who="#PoselWasilkowskaZofia">Dyskusję w Komisji wywołała między innymi sprawa, w jakim trybie powinien być uchwalony statut Najwyższej Izby Kontroli. Fakt, że Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi, przemawiałby za uchwalaniem statutu przez Sejm. Przeważyły jednak względy rzeczowe, a w szczególności fakt, że statut jest aktem o charakterze organizacyjno-administracyjnym, że dotyczy on kwestii szczegółowych, jak np. ilości i rodzajów departamentów i zespołów wewnątrz Najwyższej Izby Kontroli oraz terytorialnej właściwości delegatur, co może w świetle potrzeb życia ulegać stosunkowo częstym zmianom i wymagałoby angażowania każdorazowo całej machiny sejmowej. Dlatego też Komisja zajęła stanowisko, że statut powinien być nadany przez Radę Państwa na podstawie projektu uchwalonego przez kolegium Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.61" who="#PoselWasilkowskaZofia">Z całokształtu przedłożonych przepisów wynika, że Najwyższa Izba Kontroli jest organem niezależnym od Rządu, co jest zresztą prostą konsekwencją faktu podległości Najwyższej Izby Kontroli w stosunku do Sejmu. Wynika to także z szeregu przepisów szczegółowych, jak np. w przekazaniu decyzji personalnych w odniesieniu do kierownictwa Najwyższej Izby Kontroli Sejmowi lub Radzie Państwa, w niezależnym od Rządu ustalaniu spraw płacowych pracowników Najwyższej Izby Kontroli, w odrębnym potraktowaniu budżetu NIK zarówno w fazie jego zatwierdzania, jak i wykonywania.</u>
<u xml:id="u-3.62" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jednakże Rząd powinien być informowany o wynikach kontroli, aby mógł podjąć właściwe kroki dla usprawnienia administracji i gospodarki, dlatego też przedłożone projekty przewidują kierowanie odpisów sprawozdań z Kontroli do Prezesa Rady Ministrów i właściwych Ministrów. Prezesowi Rady Ministrów przysługuje również prawo inicjatywy kontrolnej. Z drugiej strony Prezes Najwyższej Izby Kontroli ma prawo brać udział w posiedzeniach Rady Ministrów, oraz w oparciu o wyniki kontroli zgłaszać uwagi w przedmiocie projektów ustaw i innych aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-3.63" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przechodzę do trzeciej grupy zagadnień — organizacja Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.64" who="#PoselWasilkowskaZofia">W skład Najwyższej Izby Kontroli wchodzą: kolegium, zespoły i departamenty oraz delegatury. Pragnę podkreślić w szczególności zasadę kolegialności, która ma służyć właściwej, obiektywnej i gruntownej pracy Najwyższej Izby Kontroli. Kolegium jest nie tylko organem opiniodawczym, jak to ma miejsce w ministerstwach, lecz organem uchwalającym, co wynika zresztą z charakteru Najwyższej Izby Kontroli, będącej z samej nazwy instytucją kolegialną. Uprawnienia kolegium Najwyższej Izby Kontroli są szerokie; oprócz spraw wyraźnie w projekcie ustawy wymienionych przedmiotem obrad kolegium może stać się każda sprawa wniesiona przez Prezesa NIK lub przedstawiona przez 1/3 członków kolegium.</u>
<u xml:id="u-3.65" who="#PoselWasilkowskaZofia">Zasada kolegialności jest połączona z osobistą odpowiedzialnością Prezesa Najwyższej Izby Kontroli przed Sejmem oraz z zasadą, że pracownicy Najwyższej Izby Kontroli odpowiedzialni są przed Prezesem za rzetelne wykonywanie swych obowiązków.</u>
<u xml:id="u-3.66" who="#PoselWasilkowskaZofia">Omówienia wymaga poważna rola delegatur Najwyższej Izby Kontroli, które działają w terenie i mogą swym obszarem działania obejmować jedno lub kilka województw. Ich podstawowym zadaniem jest kontrola działalności terenowych organów administracji państwowej, co ma i będzie miało w przyszłości wzrastające znaczenie z uwagi na przeprowadzaną decentralizację i zwiększanie uprawnień rad narodowych oraz zwiększanie samodzielności przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-3.67" who="#PoselWasilkowskaZofia">Delegatury Najwyższej Izby Kontroli powinny przedkładać wojewódzkim radom narodowym wyniki ważniejszych kontroli oraz składać im uwagi i wnioski dotyczące budżetów województw i wojewódzkich planów gospodarczych. Delegatury mogą również przedstawiać swoje uwagi co do projektów budżetu i planu gospodarczego województw.</u>
<u xml:id="u-3.68" who="#PoselWasilkowskaZofia">Mówiąc o organizacji i działaniu Najwyższej Izby Kontroli, nie mogę pominąć problemu wielkiej doniosłości, jakim jest sprawa kadr, a zwłaszcza pracowników przeprowadzających i nadzorujących kontrole. Projekt ustawy w przepisach przejściowych stanowi, że dotychczasowi pracownicy Ministerstwa Kontroli Państwowej stają się z mocy ustawy pracownikami Najwyższej Izby Kontroli. Trzeba stwierdzić, że w okresie ostatnich dwóch lat nastąpiła znaczna poprawa stanu kadr Ministerstwa Kontroli od strony wykształcenia, stażu pracy i przygotowania zawodowego.</u>
<u xml:id="u-3.69" who="#PoselWasilkowskaZofia">Niemniej wyjątkowo wysokie wymogi, jakie powinni spełniać pracownicy Najwyższej Izby Kontroli: konieczność posiadania przez nich znajomości zagadnień ekonomicznych, finansowo-księgowych i produkcyjnych w zakresie kontrolowanych jednostek, a także znajomość przepisów prawnych — stawiać będzie przed kierownictwem Najwyższej Izby Kontroli zadanie podniesienia przygotowania i kwalifikacji części pracowników.</u>
<u xml:id="u-3.70" who="#PoselWasilkowskaZofia">Od kwalifikacji zawodowych niemniej ważne są walory moralno-polityczne. Na podstawie danych uzyskanych z Ministerstwa Kontroli, a w szczególności faktu, że w ciągu 5 lat działalności Ministerstwa zdarzyły się jedynie dwa wypadki usunięcia z pracy kontrolera z powodu nadużyć, sądzę, iż można z zadowoleniem stwierdzić, że ogół pracowników Kontroli zasługuje na pełne zaufanie, że ich poziom etyczny, uczciwość i rzetelność, będące wynikiem szczególnie troskliwego doboru kadr, nie budzą wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-3.71" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jest to sprawa bardzo ważna, gdyż społeczeństwo oczekuje od pracowników Kontroli właśnie tych wysokich walorów etycznych, dających gwarancję, że kontroler nie przejdzie do porządku dziennego nad żadną stwierdzoną nieprawidłowością.</u>
<u xml:id="u-3.72" who="#PoselWasilkowskaZofia">Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli podlegają przepisom o państwowej służbie cywilnej.</u>
<u xml:id="u-3.73" who="#PoselWasilkowskaZofia">W dyskusji na Komisji poświęcono wiele uwagi sprawie większej stabilizacji pracowników Najwyższej Izby Kontroli i prawnych gwarancji w tym zakresie. Komisja doszła jednak do wniosku, że sprawę tę należy zostawić do przyszłego uregulowania. Łączy się ona z szerszym problemem pragmatyki służbowej dla pracowników państwowych, której projekty są opracowywane przez związki zawodowe, a ponadto wymaga także lepszego zapoznania się z potrzebami kadrowymi, co może nastąpić dopiero w pewien czas po powołaniu Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.74" who="#PoselWasilkowskaZofia">Projekt ustawy przewiduje jednak jeden ważny przywilej dla pracowników wykonujących i nadzorujących czynności kontrolne, to jest że nie mogą oni być pociągani do odpowiedzialności karnej z powodu swoich czynności służbowych bez zgody kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Gwarancja ta została podyktowana szczególnym charakterem pracy kontrolerów. Chodzi o to, aby obawa przed nieuzasadnioną odpowiedzialnością karną nie hamowała wnikliwego i ostrego wejrzenia kontrolera w działalność kontrolowanych jednostek. Oczywistą jest rzeczą, że tam, gdzie wyjątkowo zajdzie podstawa do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej, kolegium Najwyższej Izby Kontroli udzieli swej zgody na wszczęcie postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-3.75" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przechodzę do czwartej grupy zagadnień —zasady wykonywania kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.76" who="#PoselWasilkowskaZofia">Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli mają szerokie uprawnienia w zakresie wykonywania swoich zadań. Mają oni prawo wstępu do wszelkich pomieszczeń kontrolowanej jednostki, prawo wglądu we wszelkie akta i dokumenty, prawo dokonywania przesłuchiwań osób interesowanych i świadków. Komisja uznała za celowe przyznanie przedstawicielom Najwyższej Izby Kontroli prawa dokonywania przesłuchań przy odpowiednim zastosowaniu przepisów o postępowaniu administracyjnym, tak aby przesłuchiwany miał obowiązek mówić prawdę i odpowiadał za ewentualne fałszywe zeznania. Jednocześnie przyznaje się protokołom tych przesłuchań moc dowodową w procesie sądowym w warunkach przewidzianych przepisem art. 299 kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-3.77" who="#PoselWasilkowskaZofia">Najistotniejszym elementem procesu kontroli jest sporządzenie tzw. wystąpienia, zawierającego uwagi i wnioski organów kontrolnych.</u>
<u xml:id="u-3.78" who="#PoselWasilkowskaZofia">Projekt ustawy przestrzega konsekwentnie zasady nie wkraczania Najwyższej Izby Kontroli w kompetencje władz wykonawczych. Najwyższa Izba Kontroli nie wydaje w wyniku kontroli żadnych zarządzeń, z wyjątkiem zarządzeń doraźnych przewidzianych w szczególnych wypadkach, a zgłasza jedynie stosowne wnioski. W projekcie rezygnuje się z uprawnień o charakterze represyjnym, jakie dotychczas przysługiwały Ministerstwu Kontroli Państwowej, tj. z wydawania orzeczeń o karach dyscyplinarnych oraz orzeczeń o odszkodowaniu. Komisja wyszła bowiem z założenia, że orzeczenia o odszkodowaniu od osób, które wskutek naruszenia przepisów spowodowały szkodę, powinny należeć do kompetencji sądów, zaś orzeczenia o karach dyscyplinarnych — do właściwych organów administracyjnych. Organy Najwyższej Izby Kontroli mają natomiast prawo w swoich wystąpieniach stawiać wnioski dotyczące wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec winnych oraz wnioski w przedmiocie wytoczenia przez jednostki kontrolowane powództwa cywilnego przeciw osobom odpowiedzialnym za szkodę. Wnioski takie mają moc wiążącą, a odstąpienie od nich może nastąpić tylko za zgodą właściwych organów Najwyższej Izby Kontroli. Takie rozwiązanie eliminuje z zakresu działania NIK czynnik bezpośredniego zarządzania, a jednocześnie pozwoli na wyciągnięcie konsekwencji służbowych i materialnych wobec pracowników, którzy — zdaniem organów kontrolnych — powinni być pociągnięci do takiej odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-3.79" who="#PoselWasilkowskaZofia">Zgodnie ze swym ludowym i demokratycznym charakterem Najwyższa Izba Kontroli opierać się będzie w swoim działaniu na współpracy z kontrolą społeczną, sprawowaną przez komisje rad narodowych, przez związki zawodowe, rady robotnicze, organizacje spółdzielcze i społeczne. Ta współpraca umożliwia wciągnięcie do walki o usprawnienie naszego życia gospodarczego szerokich rzesz ludzi pracy. Akcje kontrolne, wykonywane wspólnie z kontrolą społeczną, pozwalają prawidłowiej ocenić stwierdzone zjawiska, niż by to uczynił wyłącznie aparat kontroli zawodowej, a równocześnie wychowują i uczą gospodarskiego spojrzenia tysiące aktywistów społecznych. Najwyższa Izba Kontroli powinna dotychczasowe tradycje kontroli państwowej w tej mierze rozwinąć i umocnić.</u>
<u xml:id="u-3.80" who="#PoselWasilkowskaZofia">Wysoki Sejmie! Kontrola państwowa w Polsce Ludowej ma za sobą niejedną dobrze zapisaną kartę w walce o gospodarność, oszczędne wydatkowanie środków pieniężnych, o usprawnienie naszej gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-3.81" who="#PoselWasilkowskaZofia">W ostatnim zwłaszcza okresie wzmogła się działalność kontroli państwowej. W drugim i trzecim kwartale hr. przeprowadzono 1328 kontroli planowych i 808 kontroli dorywczych. Szereg kontroli miało charakter problemowy, jak np. kontrola celowości zamierzeń inwestycyjnych, celowości i efektywności szeregu transakcji importowych i eksportowych, aktywizacji gospodarczej małych miast, organizacji budownictwa wiejskiego, koncesjonowania drobnej wytwórczości, handlu prywatnego i inne. Wzrosła skuteczność kontroli w ujawnianiu i eliminowaniu przejawów marnotrawstwa i niegospodarności, w zwalczaniu naruszeń dyscypliny finansowej oraz nadużyć i korupcji.</u>
<u xml:id="u-3.82" who="#PoselWasilkowskaZofia">Powołanie Najwyższej Izby Kontroli powinno stać się poważnym krokiem do dalszego usprawnienia kontroli, do usuwania różnych bolączek w administracji i gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-3.83" who="#PoselWasilkowskaZofia">Zaufanie, jakim z góry obdarza społeczeństwo Najwyższą Izbę Kontroli, nadzieje z nią wiązane — oto czego zawieść nie wolno.</u>
<u xml:id="u-3.84" who="#PoselWasilkowskaZofia">Dyskusjom na temat powołania Najwyższej Izby Kontroli towarzyszyło przecież wielkie zainteresowanie społeczeństwa. Komisja mogła dzięki temu wykorzystać w swej pracy myśli i propozycje zawarte w dziesiątkach artykułów prasowych, poświęconych przyszłej Najwyższej Izbie Kontroli, oraz mogła zapoznać się nie tylko ze zdaniem wybitnych znawców prawa państwowego, lecz również ze zdaniem praktyków i z wnioskami ludzi pracy.</u>
<u xml:id="u-3.85" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jak głęboko sięgało zainteresowanie społeczeństwa, świadczy chociażby fakt, że jeden z obywateli Warszawy nadesłał kompletnie opracowany przez siebie projekt ustawy o kontroli państwowej. W liście pisze: „Postanowienie opracowania załączonego projektu ustawy powziąłem w okresie zeszłorocznych uniesień październikowych. Jest to owoc paromiesięcznej myśli i pracy. Żywię nieśmiałą myśl, że można by to wprowadzić w życie, lub przynajmniej uczynić podstawą pożytecznej dyskusji na obecnej sesji sejmowej.” Pragnę wyrazić przekonanie, że kierownictwo i pracownicy Najwyższej Izby Kontroli w zrozumieniu tych oczekiwań społeczeństwa będą dokładać wszelkich starań, aby praca ich, której kierunki wskazują przedłożone dziś Wysokiemu Sejmowi projekty ustaw, stała się jak najbardziej owocna i pożyteczna.</u>
<u xml:id="u-3.86" who="#PoselWasilkowskaZofia">Powołanie Najwyżej Izby Kontroli stawia też dodatkowe obowiązki przed Sejmem, a zwłaszcza przed komisjami sejmowymi. Praca w komisjach, wzbogacona o uwagi i spostrzeżenia poczynione przez NIK, powinna zapłodnić dyskusję w kierunku wysuwania konkretnych rzeczowych postulatów i wniosków mogących przynieść korzyści naszej gospodarce narodowej.</u>
<u xml:id="u-3.87" who="#PoselWasilkowskaZofia">Najwyższa Izba Kontroli ma przecież w ustroju socjalistycznym zadania nieporównanie szersze, niż to ma miejsce w państwach kapitalistycznych. W krajach tych organ kontroli powołany jest do kontroli budżetu państwa, a w budżecie tym nie znajduje przecież odzwierciedlenia życie ekonomiczne kraju oparte na prywatnej własności środków produkcji. Zasięg kontroli, choćby była orna sprawowana pod powagą parlamentu, jest więc niewielki i stanowi jak gdyby wyspę wśród żywiołowo działających sił ekonomicznych, kierujących się własnymi prawami — prawami kapitalistycznego zysku. Najwyższa Izba Kontroli natomiast w naszych warunkach ustrojowych kontroluje całokształt gospodarki opartej o narodowe plany. Ma to służyć wyzyskaniu wszelkich możliwości dalszego zwiększania dochodu narodowego, rozwoju kraju i podnoszenia poziomu życia klasy robotniczej i wszystkich ludzi pracy.</u>
<u xml:id="u-3.88" who="#PoselWasilkowskaZofia">Na konferencji Unii Międzyparlamentarnej, która odbyła się we wrześniu br. w Londynie, niektórzy członkowie konferencji wysuwali twierdzenie, nie nowe zresztą, że rola parlamentu w krajach socjalistycznych jest znikoma i że jest to jakoby strukturalna cecha ustroju socjalistycznego. Słusznie też delegacja polska na tej konferencji podkreśliła, że jeśli chodzi o założenia ustrojowe, sytuacja wygląda wręcz przeciwnie, właśnie bowiem w państwie socjalistycznym istnieje możliwość objęcia kontrolą parlamentarną całości ekonomiki kraju, co w państwie kapitalistycznym jest po prostu niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-3.89" who="#PoselWasilkowskaZofia">Nie twierdzimy bynajmniej, że w Polsce budującej socjalizm Sejm rolę tę w pełni już odgrywa. Sądzę jednak, że zasługuje na podkreślenie, iż dokonujemy w tej dziedzinie nowych eksperymentów, szukamy nowych doświadczeń, które procesem socjalistycznej demokratyzacji obejmują również nasze instytucje parlamentarne.</u>
<u xml:id="u-3.90" who="#PoselWasilkowskaZofia">W imieniu Komisji Nadzwyczajnej wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalił zreferowane projekty aktów prawnych w sprawie powołania Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.91" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
<u xml:id="u-3.92" who="#PoselWasilkowskaZofia">Marszałek: Otwieram łączną dyskusję nad projektami:</u>
<u xml:id="u-3.93" who="#PoselWasilkowskaZofia">1) ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, 2) ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, 3) uchwały o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-3.94" who="#PoselWasilkowskaZofia">Obywatele Posłowie proszeni są o zapisywanie się do głosu przez składanie kartek z nazwiskami sekretarzowi posłowi Marii Regentowej.</u>
<u xml:id="u-3.95" who="#PoselWasilkowskaZofia">Jako pierwszemu udzielam głosu posłowi Bohdanowi Podhorskiemu-Piotrowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wysoki Sejmie! W programie wyborczym Frontu Jedności Narodu przy wyborach do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zawarty był ustęp przewidujący powołanie, zgodnie z uchwałami VIII Plenum Komitetu Centralnego PZPR i uchwałami IV Plenum Naczelnego Komitetu ZSL — Najwyższej Izby Kontroli jako organu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">W dniu dzisiejszym rozważamy projekt ustawy o utworzeniu Najwyższej Izby Kontroli oraz związany z nim projekt ustawy o zmianie Konstytucji, jak również projekt uchwały Sejmu o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Przedłożone projekty są wyrazem postulatów społeczeństwa i są dowodem konsekwentnego realizowania przemian październikowych, o których mówiono szeroko w akcji wyborczej i do realizowania których zobowiązano nas jako posłów.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Klub Posłów Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, ustosunkowuje się pozytywnie do wniesionych pod obrady Sejmu projektów, jako podstawy do stworzenia organu, który będzie pomocny Sejmowi w wykonywaniu jego konstytucyjnych zadań. Zjednoczone Stronnictwo Ludowe przywiązywało i przywiązuje wielką wagę do kontroli, jako czynnika ułatwiającego wykonywanie zadań ciążących na organach administracji centralnej i terenowej.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Po odzyskaniu niepodległości w wyniku zwycięstw Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego Stronnictwo Ludowe, przyjmując na siebie współodpowiedzialność za losy państwa i rozwój demokracji ludowej, współpracowało czynnie przy budowie nowych demokratycznych zasad ustrojowych państwa i tworzeniu obok czynników wykonawczych — organów kontroli.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wyrazem tego była współpraca przy powołaniu Biura Kontroli przy Krajowej Radzie Narodowej, a następnie — w wyniku realizacji zapowiedzi lutowej Konstytucji z 1947 r. — ustawy o kontroli państwowej z 1949 r. i powołaniu Najwyższej Izby Kontroli jako organu niezależnego od Rządu i podlegającego bezpośrednio Radzie Państwa.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Konstytucja z 1952 r. nie przewidywała instytucji Najwyższej Izby Kontroli. Zniesienie tej instytucji było wynikiem panujących tendencji do przekazania wszystkich funkcji państwowych: planowania, wykonania planów i kontroli Rządowi. W miejsce Najwyższej Izby Kontroli powołano Ministerstwo Kontroli. Ministerstwo Kontroli jako organ Rządu przeprowadzało kontrolę z ramienia Rządu i składało Radzie Ministrów sprawozdania z wyników tej kontroli. W ten sposób w rękach Rządu była zgrupowana zarówno kontrola resortowa, jak i kontrola państwowa. Pewne zadania kontrolne powierzono również radom narodowym, których komisje współpracować miały z Ministerstwem Kontroli.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Doświadczenia lat ubiegłych wykazały, że taki system kontroli wymaga zmian. Po przemianach październikowych, które tak bardzo umocniły rolę Sejmu jako najwyższego organu władzy państwowej, powstała pilna potrzeba powołania instytucji, która by z jego ramienia badała działalność organów wykonawczych, kontrolując legalność, gospodarność, celowość i rzetelność poczynionych wydatków. Sprawowanie kontroli nad działalnością Rządu jedynie przez zatwierdzanie budżetu i sprawozdania z jego wykonania nie pozwalało na ujawnienie niekiedy nieprawidłowości gospodarczych, wynikających bądź to z błędnie prowadzonej polityki gospodarczej i związanego z tym wydatkowania sum budżetowych, bądź też ze złej organizacji pracy poszczególnych resortów.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Przeprowadzone przedtem kontrole przez Ministerstwo Kontroli, jako organ stojący na płaszczyźnie równorzędności w stosunku do innych resortów Rządu, ograniczały się do przeprowadzania kontroli wykonania planu i budżetu, natomiast brak było szerszych badań kompleksowych w zakresie celowości, słuszności i ekonomiki, co jest nieodzownym wymogiem właściwej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Kompleksowe badania zagadnień wymagają przeprowadzenia kontroli we wszystkich szczeblach organizacyjnych, terenowych i centralnych. Zadaniu temu może sprostać jedynie organ niezależny w swej działalności od organów administracji państwowej i podległy Sejmowi jako najwyższej władzy państwowej — Powołanie Najwyższej Izby Kontroli i nadanie tej instytucji szerokich uprawnień jest skutecznym elementem jej prawidłowego i celowego działania. Toteż Zjednoczone Stronnictwo Ludowe w pełni popiera zgłoszony projekt ustawy o zmianie Konstytucji i powołaniu Najwyższej Izby Kontroli jako organu podległego Sejmowi. Uważamy również za słuszne wprowadzenie tych przepisów w rozdziale 3a Konstytucji, po rozdziale mówiącym o naczelnych organach władzy państwowej.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wprowadzenie zasady kolegialnego, a nie jednostkowego działania jest gwarancją obiektywizmu. Najwyższa Izba Kontroli jako organ Sejmu, którego Prezesa powołuje i odwołuje Sejm, posiadać będzie poważny autorytet, odpowiedni do zadań stojących przed nią.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wysoki Sejmie! Przedłożony projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli zawiera słuszne zasady objęcia kontrolą nie tylko urzędów i przedsiębiorstw państwowych, zakładów i instytucji podległych lub znajdujących się w zarządzie administracji państwowej, ale także instytucji spółdzielczych, społecznych i prywatnych w zakresie zadań zleconych przez państwo i przez państwo finansowanych, jak również instytucji dysponujących funduszami pochodzącymi z czynów lub ofiar społecznych.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Współdziałanie Najwyższej Izby Kontroli z komisjami rad narodowych, związkami zawodowymi, radami robotniczymi, organizacjami spółdzielczymi i społecznymi — pozwoli na szeroki zakres działania przy dokonywaniu kontroli. W ten sposób Najwyższa Izba Kontroli będzie mogła stoczyć walkę, przy poparciu całego społeczeństwa, z nieprawością, korupcją i marnotrawstwem. Opinia publiczna, która ma wszelkie możliwości wypowiadania się, prasa, organizacje społeczne i zawodowe, wewnętrzna kontrola resortowa, wreszcie podległa Sejmowi Najwyższa Izba Kontroli — oto szeroki system kontroli, która będzie czuwać nad całością naszego życia publicznego i stwarzać warunki do lepszej, gospodarnej, celowej i rzetelnej działalności wszystkich organów państwowych w interesie mas pracujących. Znajduje to również oddźwięk w przepisach, które mówią o zasadach współdziałania Najwyższej Izby Kontroli z Rządem bądź w dziedzinie zakresu i trybu koordynowania działalności kontrolnej organów rewizyjnych, bądź w zakresie przeprowadzania kontroli z inicjatywy Prezesa Rady Ministrów, jak również przesyłania Rządowi wyników kontroli, uwag do projektów aktów prawodawczych, oraz uwag do sprawozdań z wykonania budżetu i Narodowego Planu Gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">W ten sposób Rząd będzie miał możność w oparciu o przesłane mu dane zwrócić uwagę na dostrzeżone braki i niedociągnięcia i powziąć odpowiednią decyzję.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Chciałbym, Wysoki Sejmie, zwrócić również uwagę na doniosłość ustawowego uregulowania obowiązków delegatur Najwyższej Izby Kontroli wobec wojewódzkich rad narodowych odnośnie przedkładania radom uwag o wykonaniu terenowych budżetów i planów gospodarczych oraz ważniejszych wyników kontroli. W momencie przekazywania wojewódzkim radom narodowym coraz większych uprawnień, współpraca delegatur będzie niewątpliwie owocna i przyniesie poważne korzyści.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wysoki Sejmie! Byłoby nieuzasadnionym optymizmem twierdzić, że przez samo uchwalenie ustawy i nadanie szeregu prerogatyw pracownikom Najwyższej Izby Kontroli zrealizowany będzie postulat uzdrowienia niektórych dziedzin naszej gospodarki, wymagających naprawy. Wiemy, że jest to proces długotrwały, który wymaga poparcia całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Społeczeństwo, partie polityczne, Sejm, Rząd wypowiedziały bezkompromisową walkę nadużyciom i nieprawościom. Wyrazem tego jest szereg ustaw uchwalonych przez Sejm, jak również zgłoszenie projektów nowych ustaw, oraz wysiłki partii politycznych i władzy ludowej w usuwaniu skorumpowanych jednostek poza nawias życia społecznego i gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Walka jednak z tego rodzaju przestępstwami gospodarczymi jest niekiedy utrudniona z uwagi na bardzo obszerne i zagmatwane nasze ustawodawstwo gospodarcze oraz dużą obrotność i pomysłowość nieuczciwych jednostek w zacieraniu śladów przestępstwa. Dlatego też konieczne wydaje się przeprowadzenie w jak najkrótszym czasie kodyfikacji naszego ustawodawstwa gospodarczego. Wydaje się również konieczne zaostrzenie przepisów karnych za popełnione przestępstwa.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Najwyższa Izba Kontroli powinna przyciągać do współpracy — tak jak to już podkreślono w referacie — pracowników posiadających odpowiednie przygotowanie, zarówno teoretyczne jak i praktyczne, którzy potrafią rozszyfrować najbardziej zawiłe stany faktyczne.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Wiąże się z tym także właściwe ustawienie delegatur Najwyższej Izby Kontroli zarówno pod względem obsady ilościowej, jak i fachowej, w powiązaniu ze specyfiką terenu. Inne bowiem zadania będą stały przed delegaturami w województwach centralnych, a inne przed delegaturami województw nadmorskich, które są powiązane z gospodarką morską oraz znajdują się na granicy morskiej.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Dotychczas bowiem obsada delegatur nie odzwierciedlała potrzeb terenu i ich specyfiki.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">W momencie gdy przystępujemy do powołania Najwyższej Izby Kontroli, wydaje mi się słuszne podkreślić wkład w rozwój naszej gospodarki oraz jej ochronę — dotychczasowych pracowników Ministerstwa Kontroli. Pomimo trudnych warunków pracy pracownicy ci potrafili wyrobić sobie w społeczeństwie wysoki autorytet, czego dowodem jest odwoływanie się społeczeństwa do pomocy kontroli państwowej.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Należy liczyć się z tym, że pracownicy ci, którzy dotychczas ofiarnie pracowali, po przejściu do pracy w Najwyższej Izbie Kontroli i po zapewnieniu im z uwagi na ich szczególny charakter pracy tak ważnego przywileju, jak niemożliwość pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej z powodu czynności służbowych bez zgody kolegium Najwyższej Izby Kontroli — będą w dalszym ciągu pracować ofiarnie i pozytywnie dla dobra naszej Ojczyzny.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Fakt, że Prezesa Najwyższej Izby Kontroli powołuje Sejm, a na wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli Rada Państwa powołuje wiceprezesów i członków kolegium, przy ustawowym zastrzeżeniu zasady kolegialności, gwarantuje bezstronność i obiektywność działania Najwyższej Izby Kontroli. Zastrzeżenie zaś dla Najwyższej Izby Kontroli prawa wglądu we wszystkie dokumenty kontrolowanych jednostek jest stwierdzeniem, że władza ludowa nie ma niczego do ukrywania przed Sejmem i społeczeństwem.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#PoselPodhorskiPiotrowskiBohdan">Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, widząc w zgłoszonych projektach ustaw i w uchwale sejmowej konsekwentną realizację przemian październikowych, oraz dalszy krok w kierunku umocnienia praworządności i podniesienia roli Sejmu jako naczelnego organu władzy ludowej — będzie głosował za uchwaleniem tych projektów przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Zbigniewowi Januszko.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Wysoka Izbo! Pragnąłbym w imieniu Klubu Poselskiego PZPR wyrazić poparcie dla przedłożonego projektu ustawy o zmianie Konstytucji i projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Dlaczego Klub Poselski naszej Partii udziela tego poparcia?</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Przede wszystkim dlatego, że przedłożone projekty ustaw są konsekwentną realizacją odpowiedniej dyrektywy zawartej w uchwałach VIII Plenum KC PZPR, mówiącej o tym, że Sejm winien kontrolować w szerokim zakresie prace Rządu i organów państwowych przez instytucję podległą bezpośrednio Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Przedłożone projekty wymienionych ustaw oraz projekt uchwały Sejmu o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez niego zadań Najwyższej Izbie Kontroli w pełni oddają intencje w tej mierze uchwał VIII Plenum oraz szerokiej dyskusji, która na ten temat toczyła się od dłuższego czasu w prasie codziennej i fachowej, dyskusji, w której wypowiadali się zarówno znawcy prawa państwowego i praktycy, jak i zwykli ludzie pracy.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Intencje te można sprowadzić do dwu zasadniczych dezyderatów, które projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli spełnia: Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi, Najwyższa Izba Kontroli powołana jest do kontroli naczelnych organów administracji państwowej, tj. Rządu.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Przedkładane w dniu dzisiejszym projekty ustaw należy zaliczyć do najważniejszych aktów, jakie Sejm nasz w obecnej kadencji uchwala. Ustawa bowiem o Najwyższej Izbie Kontroli stwarza nie tylko nowy ważny organ administracji państwowej, ale wzmacniać będzie najwyższą władzę w państwie — Sejm.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PoselJanuszkoZbigniew">W okresie od października 1956 r. trwa proces przywracania Sejmowi jego konstytucyjnego znaczenia, pełni jego praw. Dekretowanie aktów prawnych zostało sprowadzone do sporadycznych przypadków, wzrosła aktywność komisji sejmowych. Dziś Sejm spełnia w życiu naszego narodu właściwą mu doniosłą rolę, stanowiąc prawa, ustalając kierunki działalności Rządu i kontrolując go. Konieczne jednak jest stworzenie warunków, jako dalszej konsekwencji tego procesu, do pełniejszego niż dotąd sprawowania przez Sejm kontroli nad działalnością Rządu i podległych mu organów oraz przedsiębiorstw. U podstaw projektu ustawy o powołaniu NIK, przedłożonego Wysokiej Izbie, leży konieczność wyposażenia Sejmu we własny organ kontroli dla lepszego wykonywania konstytucyjnego obowiązku kontroli ze strony ciała ustawodawczego nad organami wykonawczymi.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Sejm w podległej mu Najwyższej Izbie Kontroli zyskuje organ pomocny w sprawowaniu tej kontroli. Sejm zlecać będzie Najwyższej Izbie Kontroli zadania kontrolne i otrzymywać od niej sprawozdania z ważniejszych kontroli. Sprawozdania te i wynikające z nich wnioski rozpatrywane będą w zasadzie na komisjach sejmowych, a w razie potrzeby na plenum Sejmu. NIK będzie przedstawiała Sejmowi corocznie uwagi do sprawozdań Rady Ministrów z wykonania budżetu i Narodowego Planu Gospodarczego — z wnioskiem w przedmiocie absolutorium dla Rządu. Uwagi NIK pozwolą ściśle ustalić, jak władza wykonawcza zrealizowała uchwały ustalone przez Sejm. Prezes NIK i jego przedstawiciele będą brali udział w posiedzeniach komisji sejmowych, udzielali informacji o wynikach kontroli w sprawach rozpatrywanych przez komisje. W miarę potrzeby przedstawiciele Prezesa NIK brać będą udział w pracach komisji, powoływanych przez Sejm dla określonych spraw.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Ta — „pomocność” NIK w należytym sprawowaniu kontroli władzy wykonawczej dotyczy nie tylko Sejmu, ale i terenowych organów władzy państwowej, tj. rad narodowych. Delegatury NIK, zgodnie z projektem ustawy, będą miały obowiązek przedkładać również wojewódzkim radom narodowym uwagi i wnioski do sprawozdań z wykonania budżetów województw i wojewódzkich planów gospodarczych oraz ważniejszych wyników kontroli przeprowadzanych w zakresie działania tych rad.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Ten wymóg projektu ustawy nabiera znaczenia tym wymowniejszego i ważnego, że obecnie szybko przebiegają procesy dalszej decentralizacji w zarządzaniu gospodarką narodową oraz znacznie są i będą rozszerzane kompetencje i zakres działania rad narodowych. Szerszy wyraz tego znajdziemy w opracowywanym projekcie ustawy o radach narodowych. Rozszerzaniu kompetencji rad narodowych musi równolegle towarzyszyć wzmocnienie kontroli terenowych organów władzy państwowej.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Kontrole przeprowadzone w terenie przez delegatury NIK będą z jednej strony stwarzały bieżący pogląd dla rad narodowych o stanie gospodarki i potrzebie podjęcia określonego działania, z drugiej zaś będą stwarzały dla Sejmu materiał dla rozeznania, jak przebiega realizacja pewnych ustaw, zarządzeń, jak przebiegają pewne procesy w poszczególnych częściach kraju.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Przedłożony projekt ustawy o powołaniu NIK podkreśla socjalistyczny charakter kontroli. Zgodnie ze swoim ludowym i demokratycznym charakterem NIK opierać się będzie w swoim działaniu na współpracy z kontrolą społeczną, sprawowaną przez komisje rad narodowych, przez związki zawodowe, rady robotnicze, organizacje społeczne i samorząd spółdzielczy. Od chwili powstania Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej taka szeroka współpraca z kontrolą społeczną wiąże je z inicjatywą mas, umożliwia wciągnięcie szerokich rzesz społeczeństwa do walki o usprawnienie naszego życia gospodarczego, do walki z nadużyciami i marnotrawstwem. Akcje kontrolne, wykonywane wspólnie z kontrolą społeczną, prawidłowiej oceniają stwierdzone zjawiska, niż uczyniłby to wyłącznie aparat kontroli zawodowej, a równocześnie wychowują i uczą gospodarskiego spojrzenia tysiące aktywistów społecznych.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Można dla przykładu przytoczyć tu, że w roku bieżącym kontrola państwowa przy współudziale kontroli społecznej, instruktorów wojewódzkich zarządów ubezpieczeń, przedstawicieli związków zawodowych i służby zdrowia, przeprowadziła szeroką akcję kontrolną w zakresie absencji oraz wypłat z tytułu zasiłków chorobowych i rodzinnych w 291 zakładach pracy, liczących ponad 400 tys. pracowników. Pozwoliło to na przyśpieszenie wprowadzenia regulaminów pracy, przedsięwzięcia przez Ministerstwo Zdrowia środków, zmierzających do przeciwdziałania wysokiemu stanowi absencji chorobowej, przygotowania projektu ustawy w sprawie zmian w zakresie zasiłków z tytułu ubezpieczenia na wypadek choroby i macierzyństwa.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#PoselJanuszkoZbigniew">W szeregu województw dotychczasowe delegatury Ministerstwa Kontroli przeprowadziły razem z komisjami rad wspólne kontrole, dotyczące np. należytego rozdziału izb mieszkalnych przez wydziały kwaterunkowe, sprawiedliwego i właściwego rozdziału gruntów Państwowego Funduszu Ziemi itp. Najwyższa Izba Kontroli winna dotychczasowe tradycje i doświadczenia w tej mierze szeroko rozwinąć i umocnić.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#PoselJanuszkoZbigniew">W rozmowach z działaczami gospodarczymi, spółdzielczymi, rad narodowych często podnoszone są głosy, że w minionym okresie przed VIII Plenum — choć objawy tego występują jeszcze i dzisiaj — mieliśmy do czynienia z licznymi faktami marnotrawstwa, niegospodarności i niepraworządności, wynikającymi z tego, że kontroli było za mało, za rzadko one docierały do wielu jednostek, że były fakty takie, iż niektóre przedsiębiorstwa lub komórki administracji państwowej nie były kontrolowane przez kilka lat. Mogło to prowadzić, a nieraz i prowadziło do nadużyć.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Potrzebny jest w państwie jakiś określony system kontroli. Jasne jest, że Najwyższa Izba Kontroli nie będzie mogła skontrolować wszystkiego, zresztą nie jest to nawet i jej zadaniem. Ustawa natomiast bardzo słusznie nakłada na NIK obowiązek skoordynowania działalności innych organów kontroli, rewizji, inspekcji, których przecież jest wiele, wszystkie lepiej lub gorzej działają, posiadają armię przygotowanych ludzi.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Jednocześnie jednak projekt ustawy uzbraja Najwyższą Izbę Kontroli w szereg uprawnień. Nakłada na wymienione organy obowiązek przedkładania NIK określonych planów kontroli, wykonywania kontroli doraźnych na zlecenie NIK oraz nadsyłania sprawozdań do NIK ze swej działalności i wyników ważniejszej kontroli. Takie ujęcie tego zagadnienia w projekcie ustawy, nie czyniąc z NIK nadrzędnej władzy nad wszystkimi w kraju organami i instytucjami kontroli, stwarza płynny i właściwy system, zmierzający do zharmonizowania całego aparatu kontroli w państwie w jednolity układ — „nerwowy”, kontrolujący i reagujący na wszystkie niewłaściwości, które występują w poszczególnych organach lub całości organizmu państwowego.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Warto tu jednak nadmienić, że dobre wyniki pracy powoływanej dziś Najwyższej Izby Kontroli, jak również i podniesienie w ogóle rangi kontroli w państwie, nie tylko od samej NIK będą zależały. Dużo zależeć też będzie od działalności wszystkich organów kontroli i instytucji kontroli i niewątpliwie temu zagadnieniu trzeba będzie wiele uwagi poświęcić. Do zadań NIK będzie należało kontrolowanie, jak działają inne aparaty kontroli oraz jak instytucje zwierzchnie sprawują nadzór nad podległymi jednostkami i przedsiębiorstwami.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Równolegle ze zmianami ustrojowymi, jakie zachodziły w naszym kraju, możemy zaobserwować odpowiedni proces zachodzący w psychice społeczeństwa. Można obserwować dziś poważne wyczulenie na gospodarne wydatkowanie grosza publicznego. Wyczulenie to jest pogłębione i niejako — „wywrażliwione” trudną jeszcze sytuacją materialną sporej części pracujących. Wyczulenie to jest jednak objawem dodatnim, tym bardziej gdy rośnie z podnoszeniem się poszanowania mienia społecznego.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Wydatkowanie grosza publicznego wiąże się nieodłącznie z kontrolą tego wydatkowania. Dlatego słusznie projekt ustawy, ustalając zasady badania przez NIK działalności kontrolowanych organów, zwraca uwagę na badanie pod względem legalności, gospodarności, celowości i rzetelności. Każdy z tych przymiotników posiada własną treść, bez względu na czas i miejsce, lecz intensywność treści jest w czasie zmienna.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Legalność to synonim praworządności, która po VIII Plenum jest nową treścią i działaniem Partii, Rządu i szerokich mas. Chcemy, by ta legalność była przestrzegana przez wszystkie organy administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Gospodarność oznacza wydatkowanie na to, co jest potrzebne, niezbędne, co w kolejności potrzeb trzeba postawić na pierwszym miejscu.</u>
<u xml:id="u-6.22" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Rzetelność oznacza konsekwentną walkę z wszelkiego rodzaju nadużyciami i marnotrawstwem, do której przystąpiło całe społeczeństwo, a co również znalazło odbicie w ustawach podjętych przez Sejm w ostatnim czasie.</u>
<u xml:id="u-6.23" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Badanie celowości to dokonywanie przez NIK oceny słuszności poczynań gospodarczych, umożliwiające zakwestionowanie nie tylko nielegalnych, ale i niecelowych wydatków.</u>
<u xml:id="u-6.24" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Intensywność treści tych czterech zasad kontroli pogłębiona została oceną sytuacji i uchwałami VIII Plenum i słusznie znalazły te zasady ujęcie w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.25" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Jest niewątpliwe, że NIK, posiłkując się w swoich kontrolach tymi zasadami, przyczyniać się będzie do usuwania wielu nieprawidłowości i nadużyć, które wkradły się do organów administracji państwowej. Kontrole NIK winny oczyszczać jak najszybciej życie gospodarcze i społeczne z tego co złe, schorzałe, zgangrenowane. Ale nie tylko to jest celem kontroli NIK. Jest druga bardzo szeroka, niemniej ważna strona działalności. Kontrole NIK będą niewątpliwie połączone z jednoczesną oceną zjawisk, określeniem przyczyn i źródeł, będą pomagały jednostkom kontrolowanym i nadrzędnym nie tylko w ustaleniu niedociągnięć, ale w ich usunięciu. Stąd wypływa potrzeba stwierdzania z trybuny sejmowej, że powołaniu Najwyższej Izby Kontroli jako organu Sejmu winny i niewątpliwie będą towarzyszyć sympatie i uznanie całego społeczeństwa, sympatie wspomagane później szerokim współdziałaniem.</u>
<u xml:id="u-6.26" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Na zakończenie należałoby odpowiedzieć na pytanie, jaka będzie różnica w treści pracy NIK i b. Ministerstwa Kontroli?</u>
<u xml:id="u-6.27" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Ministerstwo Kontroli było organem kontroli Rządu, w jego imieniu kontrolowało ministerstwa i centralne urzędy, organizacje i przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze, organizacje i instytucje korzystające z pomocy państwa. Obecnie Najwyższa Izba Kontroli z ramienia Sejmu będzie kontrolowała działalność Rządu i jego centralnych i terenowych organów. Słowem — z kontroli Ministerstwa Kontroli dla potrzeb Rządu nastąpiło przejście na kontrolę samego Rządu. W tym kryje się nie tylko istota, ale zmiana treści i zakresu samej kontroli.</u>
<u xml:id="u-6.28" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Najwyższa Izba Kontroli, przygotowując się do złożenia Sejmowi uwag do sprawozdania Rady Ministrów z wykonania budżetu i Narodowego Planu Gospodarczego z uzasadnionym wnioskiem w przedmiocie udzielania absolutorium dla Rządu, będzie musiała uzyskać pogląd na całość działalności Rządu, objąć całą gospodarkę narodową i budżet oceną podstawowych proporcji, sięgnąć do uzyskania poglądu dotyczącego generalnych przyczyn takiego czy innego wykonania zadań przez Rząd. Można więc stwierdzić, że o ile treścią pracy Ministerstwa Kontroli było badanie zjawisk co najwyżej w skali resortu, to obecnie NIK główną uwagę będzie musiała koncentrować na ogólnej ocenie działalności całego Rządu. Z kontroli uprzedniej wydatkowania złotówek NIK przejdzie do kontroli wydatkowania miliardów.</u>
<u xml:id="u-6.29" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Idąc dalej można by chyba stwierdzić, że Ministerstwo Kontroli przeprowadzało wiele kontroli idąc od dołu w górę, od analizy w poszczególnych przedsiębiorstwach czy instytucjach przechodziło do pewnej syntezy zjawisk, powtarzalnie występujących, i na tej podstawie mogło formułować pewne wnioski do uogólnienia i podjęcia środków działania.</u>
<u xml:id="u-6.30" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Najwyższa Izba Kontroli, nie rezygnując z tej metody, będzie musiała jednocześnie badać zagadnienia najbardziej generalne na najwyższym szczeblu Rządu. Sądzę, że da to NIK tę przewagę, że będzie mogła konfrontować oceny odgórne i oddolne, a to niewątpliwie przyczyni się do pogłębienia zarówno samej oceny, jak i wniosków.</u>
<u xml:id="u-6.31" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Warto tu jeszcze podkreślić nowe cechy Najwyższej Izby Kontroli w porównaniu do okresu przedwojennego, lub analogicznych instytucji działających w ustroju kapitalistycznym. Te ostatnie mają bardzo zawężony zakres działania zarówno podmiotowy, jak i przedmiotowy. W większości państw kapitalistycznych kontrolą objęte są przede wszystkim rachunki administracji państwowej. Np. w Anglii nie objęte są do dziś kontrolą przedsiębiorstwa znacjonalizowane, dlatego II Międzynarodowy Kongres Najwyższych Organów Kontroli Finansów Publicznych w Brukseli w 1956 r. podkreślił, że powinna być realizowana kontrola finansowa bieżąca i następna przedsiębiorstw znacjonalizowanych oraz jednostek, których budżet zasilany jest dochodami parafiskalnymi, lub które korzystają z udziału finansowego państwa.</u>
<u xml:id="u-6.32" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Nasza Najwyższa Izba Kontroli zakresem swojej działalności obejmuje całą gospodarkę narodową i działalność socjalno-kulturalną państwa. Jest to ogromny zakres działania, odpowiadający zakresowi działania wszystkich organów państwa budującego socjalizm.</u>
<u xml:id="u-6.33" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Wysoka Izbo! Kontrola państwowa w Polsce Ludowej ma za sobą wiele osiągnięć w walce o gospodarność, oszczędne wydatkowanie środków pieniężnych, o usprawnienie naszej gospodarki narodowej. Kontrola państwowa jest w naszym kraju instytucją o dużej, 150- letniej tradycji, jedną z pierwszych kontroli państwowych w świecie.</u>
<u xml:id="u-6.34" who="#PoselJanuszkoZbigniew">Proponowana w dniu dzisiejszym ustawa uwzględnia dobre tradycje naszej kontroli państwowej oraz stwarza szerokie uprawnienia, które pozwolą na podniesienie pracy NIK na wyższy poziom, na umocnienie funkcji kontrolnych Sejmu. Przy pomocy Najwyższej Izby Kontroli Sejm będzie mógł lepiej czuwać nad przestrzeganiem przez władze administracji państwowej wytycznych przedstawicielstwa narodu, czuwać nad realizacją praw ustanowionych w imieniu i na rzecz narodu.</u>
<u xml:id="u-6.35" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Bolesławowi Szlązakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wysoki Sejmie! Każde zorganizowane i celowe działanie posiada większą gwarancję właściwego przebiegu, jeżeli proces jego stawania się jest obserwowany i jeśli proces ten jest kontrolowany.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Szlifierz patrzy na styk obrabianego przedmiotu z wirującą powierzchnią cierną i w ten sposób kontroluje przebieg ścierania, bowiem bez kontroli tego rodzaju praca przezeń podjęta musiałaby dać fatalne wyniki.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W olbrzymiej większości gospodarstw domowych prowadzi się ścisłą kontrolę wydatków, ażeby nie zachwiać podstawami budżetu rodzinnego.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Każde przedsiębiorstwo posiada własną rachunkowość, która przecież jest niczym innym jak formą kontroli, i każdy główny księgowy w toku wykonywania swych obowiązków zawodowych także sprawuje funkcje przede wszystkim kontrolne.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jeżeli więc w pojedynczym nawet domowym gospodarstwie musi być uznana niezbędność kontroli, gdy zakładamy prawidłowe tego gospodarstwa funkcjonowanie, uwieńczone zamierzonymi rezultatami, to nie ulega żadnej kwestii, że istnienie kontroli staje się koniecznością w tak obszernym i złożonym gospodarstwie, jakim jest gospodarka państwowa.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Przykłady przeprowadzania kontroli państwowej spotykamy już w starożytności, mianowicie w ustroju tych państw, które posiadały wyższy poziom zróżnicowania instytucji władztwa państwowego i znajdowały się na wyższym poziomie rozwoju kulturalnego. Na przykład w ustroju państwowym Sparty na mocy reformy Likurga skarb państwa był zarządzany przez gerontów, a pieczę nad nim i kontrolę działalności gerontów powierzono ephorom.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W Atenach zarząd funduszów państwowych posiadał jak gdyby trzy stadia, mianowicie: 1) pobieranie wpływów, 2) przechowywanie walorów oraz 3) kontrola i usprawiedliwianie wydatków.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W Rzymie za czasów republiki wszystkie organy władz państwowych, rozporządzające funduszami państwa, były odpowiedzialne przed Senatem. W epoce konsulów, a następnie w epoce cesarstwa kontrola istniała nadal, jakkolwiek jej formy ulegały z upływem czasu pewnym przeobrażeniom.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Od Rzymu system kontroli został przejęty przez inne republiki, powstałe w czasach późniejszych na obszarze Półwyspu Apenińskiego, a mianowicie przez: Genuę, Florencję, Pizę i Wenecję. Wenecja podobno pierwsza wykształciła u siebie formę budżetu, która dotrwała do czasów nowożytnych.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Prawidłowe wykonanie budżetu nie mogło mieć miejsca bez udziału kontroli i dlatego równolegle z rozwojem skarbowości musiała się także rozwijać i kontrola państwa.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W rozwoju swym napotykała ona stale przeszkody ze strony sfer rządzących, gdyż dążenie do jej utworzenia uważano za wyraz nieufności wobec rządu. Tymczasem kontrola obrotów funduszami państwowymi jest obowiązkiem moralnym, który wynika z samej idei państwa, rozumianego jako gospodarstwo odpowiedzialne za celową i oszczędną administrację środkami przez obywateli tego państwa dostarczonymi, czy też wypracowanymi.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jest rzeczą naturalną, iż równolegle ze wzrostem wydatków państwowych, pokrywanych przecież zawsze w zasadzie przez obywateli, wzrastało zainteresowanie tychże obywateli samym budżetem, podziałem wydatkowanych sum oraz ich przeznaczeniem. Stąd w prostej linii wywodzi się potrzeba ujawnienia czynności administracyjno-gospodarczych państwa, albowiem uporządkowanie wydatków i przejrzystość w rachunkach państwowych budzi i podtrzymuje wśród społeczeństwa zaufanie do rządu, któremu przecież niewątpliwie zależy na poparciu własnych obywateli.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#PoselSzlazakBoleslaw">To dwustronne zainteresowanie prawidłową gospodarką państwową musiało doprowadzić i doprowadziło do wykształcenia się kontroli nad tą gospodarką. Zostały utworzone specjalne organy dla celów badania gospodarki finansowej państwa.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W ten właśnie sposób — najogólniej biorąc — powstały w państwach burżuazyjnych instytucje kontroli państwowej, przy czym wykazywały one cechy wynikające z istoty państwa burżuazyjnego, a więc w toku działalności przeważnie wystarczało im samo stwierdzanie formalnej legalności.</u>
<u xml:id="u-8.14" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Piękne tradycje w zakresie organizowania instytucji kontroli państwowej posiada Polska, która jako jedna z pierwszych wśród nowożytnych państw zaczęła stosować kontrolę państwową. W każdym bądź razie możemy mówić o tradycji co najmniej półtorawiecznej, nie sięgając już dalej, a można by się tu cofnąć aż do XIV wieku. Stawia to Polskę w zakresie organizowania kontroli państwa na czołowym miejscu w świecie.</u>
<u xml:id="u-8.15" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W Polsce przed wrześniowej istniała Najwyższa Izba Kontroli, utworzona na mocy ustawy z dnia 3 czerwca 1921 r. dla celów — „rewizji dochodów i wydatków państwa oraz jego stanu majątkowego”, przy czym uprawniona była badać, czy — „czynności gospodarcze i finansowe władz i urzędów państwowych... były legalne, wykonywane z należytą oszczędnością i celowo pod względem gospodarczym”.</u>
<u xml:id="u-8.16" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Próbowała ona — i to często z powodzeniem — emancypować się spod przemożnego wpływu władz wykonawczych (wspomnę tu kilkuletni spór z ówczesnym Ministerstwem Leśnictwa), ale w zasadzie sposób jej pracy mało odbiegał od metod stosowanych przez tego rodzaju organy w państwach burżuazyjnych.</u>
<u xml:id="u-8.17" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Do niektórych zagadnień związanych z organizacją i działalnością Najwyższej Izby Kontroli w Polsce w okresie do 1 września 1939 r. nawiążę w dalszym ciągu moich wywodów.</u>
<u xml:id="u-8.18" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 22 lipca 1952 r. nie przewidywała organu kontroli państwowej i w konsekwencji utworzono w listopadzie tegoż roku Ministerstwo Kontroli jako organ Rządu, znosząc równocześnie Najwyższą Izbę Kontroli zależną od Rady Państwa, która w dniu 9 marca 1949 r. została utworzona po uchyleniu ustawy o kontroli państwowej z czerwca 1921 r.</u>
<u xml:id="u-8.19" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Tak więc od jesieni 1952 r. kontrola państwowa jest wykonywana u nas przez Ministerstwo, a więc przez organ Rządu. Skoro zważymy, iż przepisy dotyczące Rządu zostały zamieszczone w Konstytucji w rozdziale 4, który nosi tytuł: — „Naczelne organy administracji państwowej” — przyjąć wypadnie, iż kontrola państwowa w Polsce posiada do dnia dzisiejszego — przynajmniej od strony formalnej — charakter administracyjny.</u>
<u xml:id="u-8.20" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Nie pogodziliśmy się z tym faktem, boć przecież wprowadzenie Ministerstwa Kontroli między innymi wyrosło na tle zamierania roli Sejmu, a właściwie na tle ograniczenia jego roli, bo w ten właśnie sposób należy sformułować tę tak przecież świeżą jeszcze stosunkowo przeszłość.</u>
<u xml:id="u-8.21" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Kontrola wykonania zarządzeń administracyjno-gospodarczych jest prawem i obowiązkiem każdego odpowiedzialnego kierownictwa, które zawsze winno zwracać baczną uwagę, ażeby jego rozporządzenia oraz zarządzenia kompetentnych władz były należycie wypełniane.</u>
<u xml:id="u-8.22" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Kontrola wewnętrzna nie wzbudza jednakże dostatecznej ufności w społeczeństwie, nie tylko z powodu skłonności każdego administratora do szerszych wydatków, ale jeszcze bardziej z tego powodu, że nikt nie umie być bezstronnym sędzią swych własnych zarządzeń, przedsiębranych przecież zawsze w dobrej wierze, ale z pewnością niekiedy wykonanych w sposób nieudolny i powodujący wskutek tego mniejszy lub większy uszczerbek dla państwa.</u>
<u xml:id="u-8.23" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Ponadto ustawienie organu Kontroli jako organu Rządu wydaje się pozostawać w pewnej sprzeczności z Konstytucją, która w art. 15 ust. 3 stanowi, że — „Sejm sprawuje kontrolę nad działalnością innych organów władzy i administracji państwowej”.</u>
<u xml:id="u-8.24" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wynikła więc potrzeba utworzenia organu Kontroli stojącego poza Rządem i zależnego od najwyższej władzy w państwie.</u>
<u xml:id="u-8.25" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Przemawiam w imieniu Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego i z tego względu pragnę podkreślić, że Stronnictwo już w lipcu 1956 r. postulowało — „stworzenie warunków, gwarantujących rzeczywiste sprawowanie przez Sejm kontroli działalności innych organów władzy państwowej, przede wszystkim przez powołanie Najwyższej Izby Kontroli, podległej bezpośrednio Sejmowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
<u xml:id="u-8.26" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Następnie VIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podjęło w dniu 21 października 1956 r. uchwałę, która w rozdziale 1 pkt 5 mówi, że — cytuję: — „Sejm musi w pełni korzystać ze swych konstytucyjnych praw wszechstronnej kontroli Rządu. W tym celu należy powołać Najwyższą Izbę Kontroli jako organ Sejmu”.</u>
<u xml:id="u-8.27" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Przełom, jaki dokonał się w życiu naszego narodu w dniach VIII Plenum KC PZPR, zapewniając zwycięstwo pełnej, socjalistycznej demokratyzacji, otworzył prostą drogę do przywrócenia Sejmowi w praktyce jego roli określonej przez Konstytucję.</u>
<u xml:id="u-8.28" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Walkę o ten cel podjęły wszystkie postępowe siły polityczne w kraju. Znalazła ona również swój wyraz w odezwie wyborczej Frontu Jedności Narodu, która między innymi głosiła, że — „Sejm suwerenny — najwyższą władzą narodu, stanowiący sprawiedliwe prawa i sprawujący kontrolę nad Rządem”.</u>
<u xml:id="u-8.29" who="#PoselSzlazakBoleslaw">O takiej właśnie kontroli debatujemy na dzisiejszym posiedzeniu, rozważając projekt ustawy opracowany przez Nadzwyczajną Komisję Sejmową.</u>
<u xml:id="u-8.30" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Nie od rzeczy będzie zastanowić się, czy przedłożony Wysokiemu Sejmowi projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli odpowiada wymaganiom, jakie przed organem tego rodzaju stawia państwo demokracji ludowej.</u>
<u xml:id="u-8.31" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Aby wyjaśnić tak sformułowaną kwestię, należy podjąć próbę ustalenia w sposób bodajże jak najbardziej ogólny zakresu funkcji aparatu państwowego, a więc przede wszystkim zakresu funkcji rządu w państwie demokracji ludowej, bowiem w sposób adekwatny musi być pomyślany i w odpowiednie środki wyposażony organ kontroli działania tego właśnie rządu.</u>
<u xml:id="u-8.32" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W państwach o ustroju kapitalistycznym rząd wypełnia swoje zadania przez obronę indywidualnych interesów burżuazji, przez stworzenie i zachowywanie warunków umożliwiających swobodną grę interesów, innymi słowy przez stworzenie i ustabilizowanie warunków dla zabezpieczenia pełnej tzw. wolnej konkurencji, która oznacza w praktyce wolność i zysk tylko dla — „bourgeois”. A więc można by powiedzieć, że istotą państwa burżuazyjnego jest obrona zachowawcza interesów klasy panującej, obrona interesów drobnej mniejszości obywateli. I w tym sensie uznać trzeba państwo kapitalistyczne jako instytucję o charakterze statycznym.</u>
<u xml:id="u-8.33" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wprost przeciwnie przedstawia się państwo o ustroju socjalistycznym, które ustawicznie — w każdym momencie swego istnienia, czy też w każdym aspekcie swego działania — zmierza do nieustannego rozwoju ekonomicznego i kulturalnego olbrzymiej większości swoich obywateli. Zamierzenia te nie są realizowane poprzez stworzenie warunków dla zabezpieczenia nabytych praw i poprzez ochronę interesów obywateli (chociaż i to zadanie należy niewątpliwie do funkcji państwa demokracji ludowej, ale nosi charakter jak gdyby drugoplanowy). Realizacja tych zamierzeń natomiast polega przede wszystkim na planowym tworzeniu coraz nowych wartości przy równoczesnym i ciągłym rozwoju tych wartości w sensie ilości, w rozpiętości asortymentu oraz jakości towaru, oczywiście dla zaspokojenia w stopniu możliwie najbardziej doskonałym potrzeb przygniatającej większości obywateli już na obecnym stopniu swego rozwoju, a w perspektywie czasu dla zaspokojenia potrzeb wszystkich członków społeczeństwa bezklasowego.</u>
<u xml:id="u-8.34" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Tak więc państwo demokracji ludowej, państwo znajdujące się w stadium burzliwego rozwoju i z kierunkiem ruchu na socjalizm — jest instytucją o charakterze wyraźnie dynamicznym.</u>
<u xml:id="u-8.35" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Nie ulega wątpliwości, że kontrola w państwie demokracji ludowej musi spełniać o wiele rozleglejsze i bardziej skomplikowane zadania aniżeli w państwie o ustroju burżuazyjnym, gdzie — jak już przed chwilą mówiłem — kontroli wystarczało w zasadzie samo stwierdzanie legalności formalnej. Porównując zadania kontroli w państwie burżuazyjnym z takimi samymi zadaniami kontroli w państwie demokracji ludowej, spotykamy się od razu ze znacznymi trudnościami, które wynikają z faktu, iż między obu tymi funkcjami istnieją poważne dysproporcje, polegające nie tylko na różnicy w istocie państwa, lecz w znacznym stopniu na bez porównania większym zasięgu gospodarki państwa socjalistycznego, na wszechobejmującym w stosunku do obywateli charakterze jego ekonomiki.</u>
<u xml:id="u-8.36" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jasne więc staje się, że kontrola w państwie demokracji ludowej winna badać, czy funkcjonowanie aparatu administracyjnego zabezpiecza tworzenie coraz nowych wartości, innymi słowy winna ona badać, czy rząd wypełnia przeznaczoną mu rolę twórczą, a ponadto czy spełnia ją w sposób należyty.</u>
<u xml:id="u-8.37" who="#PoselSzlazakBoleslaw">I dlatego przedłożony Wysokiemu Sejmowi projekt posiada o tyle wartość, o ile zabezpiecza dla Najwyższej Izby Kontroli środki działania, umożliwiające wykonanie jej podstawowych zadań.</u>
<u xml:id="u-8.38" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jak przedstawia się w ujęciu projektu stosunek najwyższego organu kontroli do innych organów władzy i administracji państwowej?</u>
<u xml:id="u-8.39" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Projekt ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej umieszcza przepisy o Najwyższej Izbie Kontroli w rozdziale 3a Konstytucji, tzn. bezpośrednio po przepisach traktujących w rozdziale 3 o naczelnych organach władzy państwowej, a przed rozdziałem 4, który mówi o naczelnych organach administracji państwowej. Jest to hierarchia adekwatna do roli, do jakiej przecież Najwyższa Izba Kontroli zostaje powołana.</u>
<u xml:id="u-8.40" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Ponadto art. 28b projektu ustawy o zmianie Konstytucji stanowi expressis verbis, że — „Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi”, przy czym umocnienie tej podstawowej zasady normującej stosunek Najwyższej Izby Kontroli do innych organów władzy i administracji państwowej znajduje się w art. 28c projektu zmiany Konstytucji, a polega ono na tym, iż Prezesa Najwyższej Izby Kontroli będzie powoływać i odwoływać tylko Sejm.</u>
<u xml:id="u-8.41" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wypada jeszcze zaznaczyć, iż art. 2 projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli w ustępie 3 mówi, że głównym jej zadaniem jest—cytuję: „...kontrola wykonania budżetu państwa i Narodowego Planu Gospodarczego oraz zabezpieczenia własności społecznej i dyscypliny finansowej”.</u>
<u xml:id="u-8.42" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jeśli nie ulega dyskusji, że budżet jest prawem, to i Najwyższa Izba Kontroli, która kontroluje wykonanie budżetu, a więc pilnuje, ażeby prawo było wykonane, przez sam fakt posiadania ustawowego obowiązku w zakresie dopiero co określonym jest organem bezpośrednim tej władzy, która uchwaliła budżet, a więc organem Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.43" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wobec czego wydaje się słusznym powiedzieć, iż zależność Najwyższej Izby Kontroli od Rządu stanęłaby chyba w sprzeczności z samą ideą przewodnią kontroli państwowej.</u>
<u xml:id="u-8.44" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli w art. 1, 4, 6, 7,11,12 i 13 zawiera przepisy, które stanowią o koniecznych następstwach, wynikających z konstytucyjnej zasady podlegania Najwyższej Izby Kontroli Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-8.45" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Artykuł 6 projektu ustawy w ust. 3 postanawia, iż Najwyższa Izba Kontroli będzie przeprowadzała kontrolę z urzędu, na zlecenie Sejmu lub Rady Państwa i z inicjatywy Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-8.46" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Przed chwilą powiedziałem, że zależność Najwyższej Izby Kontroli od Rządu stałaby w sprzeczności z ideą przewodnią kontroli państwowej, niemniej jednak słuszne wydaje się ustalenie zasady, że Prezes Rady Ministrów również może występować z inicjatywą w sprawie przeprowadzania kontroli przez Najwyższą Izbę.</u>
<u xml:id="u-8.47" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Tego rodzaju inicjatywa w żadnym wypadku nie może ograniczać kontroli przeprowadzanych przez NIK z urzędu, na zlecenie Sejmu, czy też Rady Państwa. To uprawnienie Prezesa Rady Ministrów wpłynie natomiast na poszerzenie kontroli w sensie ilościowym, a w każdym razie wzbogaci metody działania NIK chociażby przez podejmowanie odnośnych czynności kontrolnych pod nieco innym kątem patrzenia.</u>
<u xml:id="u-8.48" who="#PoselSzlazakBoleslaw">To uprawnienie dla Prezesa Rady Ministrów w art. 6 ust. 3 projektu ustawy w niczym nie ogranicza zależności NIK od Sejmu, ani też nie podporządkowuje jej Rządowi. Inne rozwiązanie, to znaczy odmówienie Prezesowi Rady Ministrów prawa inicjatywy, nosiłoby charakter doktrynerskiego ujęcia zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-8.49" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Spotkałem się z twierdzeniem, że Najwyższa Izba Kontroli, działająca w Polsce przed- wrześniowej w oparciu o ustawę z czerwca 1921 r., była podległą wyłącznie Sejmowi. Nie jest to prawdą i nasz projekt daleko w tym względzie wyprzedza ustawę z 1921 r.</u>
<u xml:id="u-8.50" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Art. 15 ustawy z czerwca 1921 r. o kontroli państwowej postanawiał, że Prezes Najwyższej Izby Kontroli powoływany jest przez Prezydenta na wniosek Rady Ministrów. Jest więc sprawą bezsporną, że wyłączny wpływ na powołanie Prezesa Najwyższej Izby Kontroli posiadała wówczas władza wykonawcza.</u>
<u xml:id="u-8.51" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jasne więc jest, że Najwyższa Izba Kontroli nie była wówczas organem Sejmu, nawet przed zmianą Konstytucji, tzn. nawet w okresie do 1935 r. Od tej daty Prezes Najwyższej Izby Kontroli staje się odpowiedzialny przed Prezydentem, wskutek czego znika nawet cień jej zależności od Sejmu, petryfikując ostatecznie tę zależność od władz wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-8.52" who="#PoselSzlazakBoleslaw">W tym miejscu właśnie należy podkreślić, że dla organizacji aparatu Najwyższej Izby Kontroli według koncepcji naszego projektu charakterystyczne jest uniezależnienie od organu administracji państwowej, znajdujące swój wyraz między innymi także w sposobie powoływania składu osobowego NIK.</u>
<u xml:id="u-8.53" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wydaje mi się, że dokonanie pewnych ustaleń w zakresie stosunków Najwyższego Organu Kontroli do innych organów państwowych w świetle postanowień ustawowych z 1921 r. i w związku ze zmianą Konstytucji w 1935 r. — posiada znaczenie wobec niesłusznych i na ogół niesprawdzanych mniemań, jakie dookoła tej kwestii zaczęły się mniej więcej od roku kształtować, tworząc coś w rodzaju mitu.</u>
<u xml:id="u-8.54" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Nie mam zamiaru odmawiać znaczenia działalności Najwyższej Izbie Kontroli w Polsce przed drugą wojną światową w sprawowaniu przez nią kontroli nad dochodami i wydatkami państwa oraz nad jego stanem majątkowym, uważam jednak za słuszne i wskazane podkreślić, że ta właśnie rola ówczesnej Najwyższej Izby Kontroli bywa obecnie często fałszywie oceniana i przeceniana, co stwarza w świadomości społecznej błędną przesłankę do rozumowania a contrario w zakresie oceny możliwości wprowadzenia kontroli w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-8.55" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Postawiliśmy sobie pytanie, czy projekt ustawy zabezpiecza dla Najwyższej Izby Kontroli środki działania umożliwiające wykonanie jej podstawowych zadań, przy czym za podstawowe zadania Najwyższej Izby Kontroli uważam przeprowadzanie badań, czy naczelne oraz terenowe organy administracji państwowej wypełniają przeznaczoną im z woli ludu pracującego miast i wsi twórczą rolę, oraz czy wypełniają tę rolę w sposób należyty.</u>
<u xml:id="u-8.56" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Analiza odpowiednich sformułowań projektu ustawy pozwala na to pytanie odpowiedzieć twierdząco, co zresztą w sposób oczywisty wynikało już z wypowiedzi posłanki — referenta oraz obydwu moich przedmówców.</u>
<u xml:id="u-8.57" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Chciałbym jeszcze raz tylko zwrócić uwagę na art. 6 projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, tym razem na ust. 2 tego artykułu. Jest tam mowa o kontroli wstępnej, przy czym interpretacja tego przepisu nie nasuwa żadnych wątpliwości. Przeprowadzanie przez Najwyższą Izbę Kontroli tzw. wstępnej kontroli zostało ograniczone do tych wypadków, kiedy otrzyma ona w tej mierze zlecenie na podstawie wspólnych uchwał Rady Państwa i Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-8.58" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wyłączono więc tutaj działanie Najwyższej Izby Kontroli z urzędu oraz na zlecenie Sejmu. Można dyskutować, czy tego rodzaju ustawienie zagadnienia jest całkowicie słuszne. Nam się wydaje, że inne również rozwiązania nie stanęłyby chyba w sprzeczności z prerogatywami Rządu, a mogłyby w sposób istotny pomagać do wykrystalizowania najbardziej słusznych decyzji, chociażby na wypadek tworzenia nowych etatów, albo też przy rozpoczęciu realizacji budżetu dodatkowego jeszcze przed uchwaleniem go przez Sejm, czy też wreszcie przy przetargach.</u>
<u xml:id="u-8.59" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Dla ścisłości warto podkreślić, że Sejm niekiedy musi przeprowadzać kontrolę wstępną. Art. 19 Konstytucji nakłada na Sejm obowiązek przeprowadzania kontroli finansowej w toku uchwalania ustaw o budżecie i Narodowym Planie Gospodarczym. W tym wypadku kontrola Sejmu jest typową kontrolą wstępną, albowiem sam akt uchwalenia musi być wyprzedzony pracami badawczymi nad przedłożonym do uchwalenia projektem.</u>
<u xml:id="u-8.60" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Jak już wyżej powiedziałem, Prezes Najwyższej Izby Kontroli będzie powoływany i odwoływany przez Sejm. Musimy jednak pamiętać, że NIK, zgodnie z projektem ustawy o zmianie Konstytucji, będzie działała na zasadzie kolegialności, przy czym w skład kolegium NIK wejdą obok Prezesa również i wiceprezesi oraz dalsi członkowie. Wydaje nam się potrzebne wysunięcie koncepcji, iż skład osobowy kolegium NIK — szczególnie w odniesieniu do osób wiceprezesów — winien w sposób adekwatny odzwierciedlać zasadniczy układ sił politycznych w Sejmie, a to z tego względu, iż Najwyższa Izba Kontroli jest pomyślana i będzie pracowała jako organ Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.61" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Poważne zadania, które proponowane ustawy stawiają przed Najwyższą Izbą Kontroli, wymagają szczególnej troski o dobór wysoce wykwalifikowanego pod każdym względem zespołu pracowników, co pozwoli Najwyższej Izbie skoncentrować swoje działania przede wszystkim na najbardziej podstawowych problemach administracyjno-gospodarczych w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-8.62" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Wysoki Sejmie! Odstępuję od prowadzenia dalszej analizy przepisów przedłożonych Wysokiemu Sejmowi projektów ustaw, ograniczając się do stwierdzenia, że uchwalenie tych ustaw według przedłożonych projektów naszym zdaniem wyposaży Sejm w sprawne ramię kontrolne. Wierzymy przy tym, że to ramię będzie i surowe i sprawiedliwe, a zatem będzie ono stanowiło ważki element w kształtowaniu naszego życia gospodarczego i politycznego.</u>
<u xml:id="u-8.63" who="#PoselSzlazakBoleslaw">Na zakończenie mam zaszczyt powiedzieć, że zostałem upoważniony do oświadczenia, iż Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego będzie głosował:</u>
<u xml:id="u-8.64" who="#PoselSzlazakBoleslaw">1) za przyjęciem ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — w brzmieniu według druku sejmowego nr 88, 2)za przyjęciem ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli — w brzmieniu według druku sejmowego nr 89, oraz 3) za przyjęciem uchwały o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli — w brzmieniu według druku sejmowego nr 90.</u>
<u xml:id="u-8.65" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#Marszalek">Zarządzam 15-minutową przerwę w obradach.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 5 do godz. 12 min. 40.)</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#Marszalek">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Mironowi Kołakowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselKolakowskiMiron">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Z prawdziwym zadowoleniem złożyłem swój podpis pod dyskutowanymi obecnie projektami aktów ustawodawczych dotyczącymi Najwyższej Izby Kontroli. Zadowolenie moje wypływało stąd, że uważam te akty za pewien kompleks zasadniczych norm prawnych wcielających w życie idee polskiego Października. Zadowolenie moje w pełni podzielają także koledzy posłowie z Koła Posłów Katolickich — „Znak”. Widzę, że akty prawne, o których mowa wcielają idee Października w tym, iż dążą one niewątpliwie do ugruntowania zasady praworządności oraz do ułatwienia i usprawnienia pracy Sejmu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PoselKolakowskiMiron">W jaki sposób te zasady są wcielane przez niniejsze akty, postaram się krótko powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PoselKolakowskiMiron">Jeśli chodzi o zasadę praworządności, nie potrzeba chyba przytaczać, iż jest ona fundamentem nowoczesnego państwa demokratycznego, że jedynie na gruncie praworządności można budować ład społeczny, wcielać w życie zasady sprawiedliwości społecznej. Praworządność zaś musi posiadać swoje gwarancje.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PoselKolakowskiMiron">Gwarancje są dwojakiego rodzaju. Po pierwsze — polityczne i społeczne, które sprowadzają się do ustosunkowania sił politycznych i społecznych, a których wyrazem po Październiku jest między innymi udział w Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej posłów katolickich i szeregu posłów bezpartyjnych.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#PoselKolakowskiMiron">Mam nadzieję, że tak jak docenione zostały te kwestie ustosunkowania się sił politycznych i społecznych w państwie w odniesieniu do Sejmu, tak samo w nadchodzących wyborach do rad narodowych znajdą się wśród kandydatów przedstawiciele tych ośrodków katolickich w Polsce, które cieszą się szerokim poparciem społeczeństwa katolickiego.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#PoselKolakowskiMiron">Dalej gwarancje prawne praworządności, które polegają na właściwym zbudowaniu systemu kontroli i na właściwym stosunku prawa i orzecznictwa do działań administracji. Można mówić o pojęciu praworządności jako o pojęciu węższym, sprowadzającym się tylko do samej kontroli, można mówić i o pojęciu szerokim, które jest moim zdaniem jedynie właściwe, a mianowicie o tym, że praworządność polega nie tylko na poszanowaniu swobód obywatelskich przez władze publiczne, lecz także na poszanowaniu prawa przez ogół obywateli. I właśnie żeby wytworzyć to szerokie pojęcie praworządności, aby w szerokich masach społeczeństwa zbudować głęboko zakorzenione poczucie prawne, musimy mieć właściwe gwarancje prawne tego stanu. Widzę właśnie w utworzeniu Najwyższej Izby Kontroli — organu niezależnego od Rządu, organu Sejmu kontrolującego wszelkie władze administracji naczelnej i terenowej — tę gwarancję.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#PoselKolakowskiMiron">Widzę tę gwarancję także w rozszerzeniu zakresu działania Najwyższej Izby Kontroli, w porównaniu z tym co mieliśmy dotychczas. Jak bowiem wynika z przepisów projektowanej ustawy, szczególnie z art. 2 i 4, Najwyższa Izba Kontroli ma za zadanie kontrolować działalność nie tylko gospodarczą i finansową, ale także organizacyjno-administracyjną naczelnych i terenowych organów administracji państwowej. A jak mówi się w art. 4 ust. 1 pkt b). Najwyższa Izba Kontroli opracowuje i przedkłada Sejmowi — „sprawozdania z wyników kontroli ważniejszych zagadnień gospodarki narodowej i działalności administracji państwowej”.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#PoselKolakowskiMiron">Wydaje się, że jeżeli te przepisy będą we właściwy sposób wprowadzane w życie, to uzyskamy wreszcie to, co było między innymi hasłem, pod którym szliśmy w ramach Frontu Jedności Narodu do wyborów. Uzyskamy kontrolę administracji państwowej w pełnym tego słowa znaczeniu — kontrolę nie tylko pod względem gospodarczym i finansowym, ale i kontrolę pod kątem widzenia legalności aktów administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#PoselKolakowskiMiron">W istniejącym u nas systemie tę rolę kontroli miała spełniać Generalna Prokuratura i jej organy w ramach tzw. nadzoru ogólnego.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#PoselKolakowskiMiron">Możemy śmiało powiedzieć, że ten eksperyment, tj. wprowadzenie takiego systemu kontroli, jak dotychczas nie zdał egzaminu życia, że Prokuratura w bardzo wąskich tylko ramach stosuje zasady nadzoru ogólnego, że Prokuratura właściwie w niewielkiej ilości wypadków ingeruje tam, gdzie mamy naruszenia prawa w formie niewłaściwych aktów administracyjnych. I dlatego z prawdziwą radością witam przepis, który pozwoli w nowych ramach Najwyższej Izbie Kontroli — temu niezależnemu całkowicie organowi, uzupełnić nadzór ogólny prokuratorski i stworzyć może nowe formy kontroli administracji.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#PoselKolakowskiMiron">Myślę, że od tego krok tylko będzie prowadził do następnego etapu ugruntowania praworządności, jakim moim zdaniem powinno być stworzenie sądownictwa administracyjnego, sądownictwa czy to w postaci Najwyższego Trybunału Administracyjnego, czy też w postaci zorganizowania wydziałów administracyjnych w sądach wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#PoselKolakowskiMiron">Na marginesie należy zaznaczyć, że druga forma, o jakiej mówiło się i do której przywiązywało się także wielkie nadzieje w dziedzinie kontroli administracji, forma instytucji skarg i zażaleń, moim zdaniem także nie zdała egzaminu życia, bo w rezultacie poprzez te skargi i zażalenia dochodziliśmy do tego, że ostatecznie załatwiała sprawę instancja, na którą się skarżono.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#PoselKolakowskiMiron">I tu znowu uważam, że te braki i te niedomagania w dziedzinie kontroli administracji, nie tylko w dziedzinie gospodarczej i finansowej, Najwyższa Izba Kontroli może z powodzeniem usunąć. Przywiązujemy do tego wagę i mamy nadzieję, iż właśnie te zadania będą spełnione.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#PoselKolakowskiMiron">Jeżeli chodzi o zakres i sposób działania Najwyższej Izby Kontroli, to słusznie moim zdaniem istnieje ograniczona tylko kontrola wstępna w aktach ustawodawczych, o których mówimy. Istnieje ona słusznie dlatego, że rozszerzenie kontroli wstępnej mogłoby doprowadzić do pewnych uproszczeń zagadnienia, mogłoby doprowadzić do pewnej bezczynności, czy też zrzucania odpowiedzialności z organów administracji na organy kontrolujące, co w żadnym wypadku nie byłoby właściwe, a co niestety spotyka się obecnie w różnych sytuacjach w naszym życiu. Wspomnę tu chociażby o tym, że często różnego rodzaju przedsiębiorstwa i władze administracyjne odsyłają zainteresowanych na drogę procesu sądowego, zamiast powziąć samodzielnie i odważnie decyzję. Mnie się wydaje, że gdybyśmy rozbudowali kontrolę wstępną, moglibyśmy się spotkać z podobnym zjawiskiem — i dlatego we właściwy sposób to zagadnienie ujmuje ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#PoselKolakowskiMiron">Słusznie również należy podkreślić, że ustawa w odpowiedni sposób reguluje sprawę działania Najwyższej Izby Kontroli, sprowadzając to działanie zasadniczo do prawa stawiania wniosków, składania sprawozdań, bez prawa ingerencji bezpośredniej i bez prawa wykonywania. Jedyny wyjątek przewiduje art. 26 w ust. 1, dotyczącym zapobieżenia dalszej szkodzie lub niebezpieczeństwu. W takim wypadku przedstawiciele NIK mają prawo wydawania zarządzeń doraźnych.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#PoselKolakowskiMiron">W pozostałych wypadkach niewątpliwie Najwyższa Izba Kontroli, która nie jest organem administracyjnym ani wykonawczym, wykonuje swoje funkcje tylko w drodze wniosków, w drodze przedkładania sprawozdań — i to jest dobrze pomyślane.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#PoselKolakowskiMiron">Rzecz jasna, że obraz pracy i nadziei związanych z Najwyższą Izbą Kontroli byłby niepełny, gdybyśmy nie zwrócili uwagi na fakt, że najlepsza ustawa może być źle wykonana, jeżeli będą to robili ludzie nieodpowiedni, i dlatego zagadnienie kadr Najwyższej Izby Kontroli i jej delegatur jest zagadnieniem kluczowym. Jest zagadnieniem kluczowym nie tylko z punktu widzenia fachowości tych kadr, z punktu widzenia wysokich kwalifikacji moralnych i przygotowania do kontroli, ale także i z punktu widzenia zabezpieczenia spokoju pracy tych ludzi.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#PoselKolakowskiMiron">Sprawa ta była dyskutowana na Komisji, ponieważ jednak dotychczas nie jest uregulowana pragmatyka urzędnicza, z którą niewątpliwie zagadnienie stałości, stabilizacji kadr pracowników Najwyższej Izby Kontroli i jej delegatur ściśle się wiąże, Komisja uznała, że należy albo zaczekać na sformułowania tego problemu przez pragmatykę urzędniczą, gdzie powinny się znaleźć odpowiednie przepisy dotyczące prawa niezawisłości czy nieusuwalności urzędników, albo po uchwaleniu pragmatyki urzędniczej znaleźć nowe rozwiązanie prawne odnośnie pracowników kontroli.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#PoselKolakowskiMiron">Zdaję sobie sprawę z tego, że rozwiązanie przyjęte nie jest może idealne, ale wydaje mi się, że w obecnym stanie prawnym jest jedynym rozwiązaniem i że dopiero po uchwaleniu pragmatyki urzędniczej będzie można mówić ewentualnie o nowym, właściwym rozwiązaniu, czy też o uzupełnieniu istniejących przepisów prawnych.</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#PoselKolakowskiMiron">Tym niemniej już obecnie — jak to kilkakrotnie w dyskusji było podnoszone — w art. 21 ustawy z całym naciskiem podkreśla się, że urzędnik w związku ze swoimi czynnościami kontrolnymi nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zgody kolegium Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-10.20" who="#PoselKolakowskiMiron">Stworzenie takiego immunitetu dla pracowników NIK jest jednocześnie zabezpieczeniem ich czynności, zabezpieczeniem rzetelności i sumienności czynności kontrolnych. To jest niesłychanie ważna rzecz i na to trzeba niewątpliwie położyć silny nacisk.</u>
<u xml:id="u-10.21" who="#PoselKolakowskiMiron">Powiedziałem już, że drugim zadaniem, które mają spełnić dyskutowane projekty aktów prawnych, jest usprawnienie i ułatwienie pracy Sejmu. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że Sejm polski jest sejmem specjalnego rodzaju, sejmem, którego praca — w przeciwieństwie do wielu innych parlamentów — odbywa się w pierwszym rzędzie w komisjach. To jest może pewien surogat parlamentu fachowego, parlamentu, w którym w kierunku fachowości uczyniono pierwszy krok. Uczyniono ten krok, kierując ciężar głównych prac ustawodawczych do fachowych komisji naszego Sejmu. Komisje te niewątpliwie w swojej pracy zepchnęły nieco na drugi plan rolę plenum, ale tym niemniej doprowadziły do lepszego załatwienia spraw państwowych, do pogłębienia prac parlamentarnych i doprowadziły do tego, że fachowość, a także sumienność jest zasadniczą oznaką prac polskiego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-10.22" who="#PoselKolakowskiMiron">Uważam, iż bardzo szczęśliwie się dzieje, że Najwyższa Izba Kontroli, która ma być organem tego Sejmu i jako taki będzie mu bezpośrednio podlegała, będzie składała swoje sprawozdania i wnioski właśnie Sejmowi. W ten sposób posłowie pracujący w fachowych komisjach, zdani dotychczas na samych siebie, na poszukiwanie materiału samodzielnie bądź w oparciu o organizacje polityczne i społeczne, do których należą, uzyskają obecnie potężny aparat, który im ułatwi prace w ramach Sejmu, uzyskają te dane, które są tak bardzo potrzebne do rzetelnej pracy ustawodawczej, zarówno jak i do rzetelnej pracy związanej z inicjatywą i krytyką; że dzięki właśnie temu aparatowi, dzięki tym danym, które przez ten aparat będziemy otrzymywali, będziemy mogli w sposób właściwy, w sposób sumienny i głęboki wykonywać konstytucyjne prawo kontroli parlamentu nad Rządem i władzami administracji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-10.23" who="#PoselKolakowskiMiron">Jeśli chodzi o ten moment fachowości, to niewątpliwie słuszne byłoby, gdyby on był jeszcze jednym z przymiotników określających zakres i sposób przeprowadzania kontroli, ażeby znalazł się obok gospodarności, rzetelności, celowości jako następny przymiotnik, — „fachowy”. Wydaje się jednak, że można z powodzeniem w aktach ustawodawczych to pominąć, uznając, że pojęcie, gospodarności i celowości obejmuje równocześnie także i fachowość; że niewątpliwie można dać wyraz nadziei, iż Najwyższa Izba Kontroli przez swoje organy będzie przeprowadzała kontrolę pod kątem także fachowości i pod tym kątem widzenia fachowości w administracji będzie składała swoje sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-10.24" who="#PoselKolakowskiMiron">Od pełni tej kontroli, od pełni wykonywania zadań kontrolnych zależy niewątpliwie ugruntowanie praworządności w państwie; tym jest uwarunkowane wytworzenie równowagi psychicznej obywateli, sprowadzające się do pełnego, panującego w państwie poczucia prawnego.</u>
<u xml:id="u-10.25" who="#PoselKolakowskiMiron">Wydaje się, że jeżeli będziemy w sposób ścisły, dokładny i szeroki wykonywali ustawy, które — mam nadzieję — za chwilę uchwalimy, to będzie można doprowadzić do ugruntowania praworządności w państwie, a te ustawy staną się pierwszym krokiem do dalszych aktów prawnych, które powinny jeszcze to ugruntowanie praworządności pogłębić.</u>
<u xml:id="u-10.26" who="#PoselKolakowskiMiron">Wydaje mi się, że przy pomocy tych aktów zbudujemy wreszcie te formy dyscypliny społecznej, które nazywamy praworządnością, i zdołamy wytworzyć w społeczeństwie sytuację, o której nasz wielki pisarz polityczny Andrzej Frycz-Modrzewski powiedział, że prawdziwą wolność może mieć tylko człowiek, który jest niewolnikiem prawa, bo tylko wtedy tę wolność może w pełni wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-10.27" who="#PoselKolakowskiMiron">Mam nadzieję, że te akty dotyczące Najwyższej Izby Kontroli będą pierwszym krokiem, podkreślam — pierwszym poważnym krokiem w kierunku ugruntowania praworządności, i w tym przekonaniu członkowie Koła Posłów Katolickich — „Znak” będą głosowali za wszystkimi tymi aktami ustawodawczymi.</u>
<u xml:id="u-10.28" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Antoniemu Wojtysiakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselWojtysiakAntoni">Wysoki Sejmie! W ostatnich posiedzeniach nie miałem okazji brać udziału z tego względu, że wyjeżdżałem zagranicę w sprawach naukowych. Obecnie wracam do pracy w Sejmie i chcę podjąć swój obowiązek ustosunkowania się do przedstawionych projektów ustaw.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselWojtysiakAntoni">Przedstawione projekty ustaw należy traktować jako posunięcie bardzo pozytywne w naszym życiu społeczno-gospodarczym i politycznym. Znaczenie ich jest przede wszystkim — według mego rozumienia — polityczne. Dalej przez wprowadzenie stałej, systematycznej kontroli działalności wszystkich organów przechodzimy do wyższego systemu życia społecznego. Taki właśnie wyższy system życia społecznego zarysowuje się; o taki wyższy system wszyscy ci, którym leży na sercu dobro narodu polskiego, walczyli i przypuszczam, że będą walczyć.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PoselWojtysiakAntoni">Znaczenie tego aktu polega jednak przede wszystkim na tym, że będziemy mogli ugruntować w Polsce prawdziwą demokrację, o którą również wszyscy walczymy. Prawdziwa demokracja, prawdziwe ludowładztwo musi się opierać na kontroli organów wykonujących władzę; bez takiej kontroli nie można sobie wyobrazić prawdziwej demokracji.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PoselWojtysiakAntoni">Następnie znaczenie tego aktu polega na ogromnym, według mnie, wzroście autorytetu Sejmu. O ten autorytet już nieraz miałem okazję walczyć i występować, obecnie wyrażam tylko radość, że ten autorytet powoli się buduje. Uważam, że te projekty ustaw, które tutaj wchodzą pod obrady, są właśnie takim krokiem naprzód. Ale to jest krok pierwszy; do prawdziwego autorytetu Sejmu mamy jeszcze drogę bardzo trudną.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PoselWojtysiakAntoni">Oprócz tego uważam, że znaczenie tych ustaw dla planowej gospodarki w naszym państwie jest bardzo wielkie. Mimo niepowodzeń tej planowej gospodarki jestem nadal jej zwolennikiem, uważam bowiem, że w bezplanowej gospodarce nie da się racjonalnie organizować życia społecznego.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PoselWojtysiakAntoni">Te ustawy powinny poważnie przyczynić się do udoskonalenia i usprawnienia naszej planowej gospodarki narodowej. Nie mogę sobie wyobrazić gospodarki planowej bez dwóch zasadniczych elementów. Pierwszym jest dokładna statystyka wszystkich faktów gospodarczych, dających się ująć statystycznie. Miałem już okazję o tym mówić przy budżecie, kiedy podkreślałem, jakich wskaźników brak. Mówiłem również o tym, że brak jest nam elementów zasadniczych — majątku narodowego. Otóż ten majątek narodowy musi być sprawdzalny, ktoś musi ten majątek narodowy kontrolować, czy wzrasta, czy też się zmniejsza. Przypuszczam, że właśnie dobrze działająca Najwyższa Izba Kontroli będzie miała okazję do podawania nam obiektywnych danych o tym, jak się ten majątek nasz rozwija.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#PoselWojtysiakAntoni">Planowa gospodarka musi mieć statystykę i kontrolę ściśle ze sobą związane. Nie mogę sobie wyobrazić naprawdę planowej gospodarki, która opierałaby się tylko na impresjach, złudzeniach, odruchach — raz tak, raz inaczej, może tak, a może inaczej. Planowa gospodarka to przede wszystkim liczba, liczba dokładna, możliwie jak najdokładniejsza, a wszyscy statystycy wiedzą o tym, że każda liczba jest obciążona błędami i każda liczba powinna mieć miarę tej dokładności, tego błędu. Najwyższa Izba Kontroli powinna i te rzeczy rozważać i powinna kontrolować pod kątem realnej rzeczywistości, powinna mieć jakieś obiektywne wskaźniki w tej swojej kontroli. Te obiektywne wskaźniki właśnie leżą w odpowiednio zorganizowanej statystyce państwowej.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#PoselWojtysiakAntoni">Najwyższa Izba Kontroli i Główny Urząd Statystyczny powinny być ze sobą w bardzo ścisłej współpracy.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#PoselWojtysiakAntoni">A dalej uważam, że znaczenie tych ustaw polega również na tym, że będziemy mogli mieć ściślejszą kontrolę wszelkich funkcji administracyjnych w naszym państwie.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#PoselWojtysiakAntoni">Wszyscy ci posłowie, którzy biorą udział w pracach terenowych, w pracach rad — tak jak my tkwimy tam na dole i obserwujemy bezpośrednio pracę w produkcji — widzą, jak wiele rzeczy dzieje się tam niedobrze i jak często bezbronni jesteśmy wobec tych faktów. Wiemy o tym doskonale, że mamy wielu bardzo dobrych pracowników ministerialnych i na urzędach w rozmaitych resortach, ale oni często są bezsilni. Mieliśmy tu przed kilku tygodniami zebranie naszego zespołu poselskiego, na którym delegatura przedstawiała nam rozmaite fakty nadużyć z województwa wrocławskiego i niemożność skontrolowania ich przez delegaturę. Skarżyła się ta delegatura przed nami, że nie ma do tej pory wyjścia z trudnej sytuacji. Nie może kontrolować ten, kto jest zależny od kontrolowanego, a przedstawiano nam właśnie takie fakty, gdzie kontrolujący zależał od kontrolowanego.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#PoselWojtysiakAntoni">Oczywiście takie absurdy w kontroli muszą się skończyć. Jestem przekonany, że system, jaki teraz jest wprowadzany, poważnie przyczyni się do usunięcia tych anomalii administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#PoselWojtysiakAntoni">Przed wojną — panowie przypominają sobie — istniał również Trybunał Administracyjny. Ten Trybunał Administracyjny sprawował kontrolę nad wszelkimi uchybieniami administracji. Nie wiem, czy będzie to również w zakresie naszej Najwyższej Izby Kontroli. Z tego, co tu słyszeliśmy — raczej nie. Ale byłoby rzeczą konieczną, ażeby kontrola Sejmu rozciągała się silniej nad całą działalnością administracyjną wszystkich naszych jednostek rządowych.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#PoselWojtysiakAntoni">Ja sobie obiecuję bardzo wiele po wprowadzeniu organu Najwyższej Izby Kontroli. Przede wszystkim pragnąłbym, aby jej kontrola przyczyniła się do zlikwidowania w naszym państwie olbrzymiego marnotrawstwa gospodarczego, jakie widzimy na każdym kroku. To marnotrawstwo sięga miliardów złotych. Najwyższa Izba Kontroli powinna w pierwszej linii te rzeczy — według mego rozumienia — rozpatrywać. W tym marnotrawstwie, my właściwie się gubimy. Nie chcę Wysokiego Sejmu nużyć przykładami, bo przykłady te każdy z nas zna doskonale, ale wydaje mi się, że uzdrowienie naszej gospodarki, uzdrowienie naszych stosunków społeczno-gospodarczych będzie musiało iść po linii likwidacji tego marnotrawstwa.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#PoselWojtysiakAntoni">Na zakończenie — jakie jednak będzie wykonanie tej ustawy? Ustawa została tak pięknie przedstawiona, tyle tu pięknych haseł było przytoczonych i zdań wypowiedzianych, że trudno się pod tym nie podpisać. Gdyby te hasła zostały wcielone w życie, z pewnością poprawiłyby się nasze stosunki społeczno-gospodarcze. Ale to wykonanie będzie zależało nie tylko od ludzi, od kadry, ale także od atmosfery politycznej, jaka będzie istniała w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#PoselWojtysiakAntoni">Ja bym tylko chciał wyrazić życzenie, aby ta atmosfera polityczna w naszym kraju umożliwiła Najwyższej Izbie Kontroli wykonanie jej zadań jak najlepiej.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#PoselWojtysiakAntoni">Ustosunkowuję się pozytywnie do tych wszystkich projektów ustaw i będę za nimi głosował.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#Marszalek">Udzielam głosu posłowi Remigiuszowi Bierzankowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Wysoka Izbo! Byłoby zapewne przysłowiowym wlewaniem wody do studni, gdybym chciał uzasadniać, że naszej gospodarce potrzebna jest kontrola, że tej kontroli było dotąd za mało, bądź też że nie była wystarczająco skuteczna. Poziom uczciwości w naszym kraju niestety nie jest wysoki — i jest to nie tylko problem moralny, ale w dużym stopniu także problem ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Ale przecież nie po to tutaj jesteśmy, by ubolewać z powodu tego stanu rzeczy, a tym mniej generalizować ujemne fakty. Istotne jest zagadnienie, jak to zmienić na lepsze, a w szczególności czy i w jakich warunkach utworzenie Najwyższej Izby Kontroli, z którym opinia publiczna wiąże tak duże nadzieje, może poważnie przyczynić się do zmiany istniejącego stanu. Czy tych kilkuset inspektorów, w znacznej mierze — co zrozumiałe — dotychczasowych pracowników Ministerstwa Kontroli, stanie się w oparciu o nowe, dyskutowane tu dziś teksty prawne, czynnikiem wydatnie wspomagającym proces ulepszenia, czy zapoczątkuje skutecznie — że użyję słów z referatu X Plenum — „dokonanie gruntownego przełomu w zwalczaniu i likwidacji zjawiska korupcji i nadużyć”.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba się zająć kontrolą w szerszym nieco zakresie. Najwyższa Izba Kontroli jest najwyższym, ale nie jedynym organem kontroli, spośród różnych jej rodzajów. Największe niewątpliwie znaczenie posiada kontrola oddolna, wewnątrz poszczególnych przedsiębiorstw, jest to bowiem kontrola bieżąca, na gorąco zapobiegająca nadużyciom i marnotrawstwu, gdy tymczasem wszelka kontrola z zewnątrz jest zazwyczaj spóźniona i działa jedynie represyjnie. Dlatego stokrotnie opłaci się trud należytego zorganizowania i usprawnienia kontroli i NIK powinna być współorganizatorem tej kontroli społecznej. Stąd ogromne znaczenie rad robotniczych sprawujących kontrolę w przemyśle, stąd znaczenie wszelkich form samorządu spółdzielczego i innego.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W związku z powyższym stwierdzeniem nasuwają się następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PoselBierzanekRemigiusz">1. Byłoby rzeczą ze wszech miar pożyteczną podjęcie, przy współudziale NIK, wysiłków w celu usprawnienia kontroli wykonywanej przez rady robotnicze. Pomocne mogłyby tu być wszelkiego rodzaju kursy i konferencje instruujące, jak i gdzie należy dokonać wglądu. W różnych przedsiębiorstwach istnieją czułe punkty, różne w różnych działach.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W spółdzielczości od wielu lat organizowaliśmy z powodzeniem takie kursy i konferencje wieczorowe dla członków rad nadzorczych, uczyliśmy konkretnie kiedy i jak należy robić zapowiedziane i nie zapowiedziane obliczenia sklepów. Każdy bowiem wie, że najczęściej ginie w sklepie, rzadziej w kasie, w bilansie natomiast nic nigdy nie zginęło, gdyż źle zestawiony bilans fachowiec poprawi nawet po roku. Osiągaliśmy w ten sposób duże rezultaty, nawet w środowiskach o słabym przygotowaniu ogólnym.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Warto następnie rozważyć, czy nie wprowadzić pewnych zmian do księgowości, właśnie pod kątem widzenia ułatwienia kontroli ludziom o niezbyt dużej rutynie buchalteryjnej. Wiele, może aż nazbyt wiele było zmian w ciągu dwunastu lat w rachunkowości, ale nie było żadnej zmiany dokonanej właśnie pod tym punktem widzenia.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Nie negując innych funkcji rad robotniczych w zakresie zarządzania przedsiębiorstwami, które na podstawie dotychczasowych doświadczeń moim zdaniem wymagają określenia bliższego, niż to zawiera ustawa listopadowa, sądzę, że rady robotnicze mogą bardzo dużo zrobić na odcinku kontroli i te możliwości należy w pełni wykorzystać.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#PoselBierzanekRemigiusz">2. Jednym z najbardziej podstawowych czynników, jakie należy brać pod uwagę przy tworzeniu nowego modelu gospodarczego, powinien być wzgląd na zainteresowanie czynnika społecznego w wynikach gospodarczych poszczególnych przedsiębiorstw, a tym samym w stałej i skutecznej kontroli. Zainteresowanie to musi mieć charakter materialny i nie może być tylko platoniczne. Słuszna była myśl, aby tak ustalić marże i koszty, by każde dobrze pracujące przedsiębiorstwo przemysłowe mogło rzeczywiście wygospodarować tę 13-tą czy 14-tą pensję. Pod tym kątem widzenia należy dokonać reform w naszym handlu uspołecznionym. Po doktrynersku prowadzono go w latach poprzednich, co doprowadziło spółdzielnie handlowe do stanu, w którym członek nie ma żadnej lub prawie żadnej korzyści z członkostwa, a udział jest symboliczny — kilkudziesięciozłotowy. Czy nie byłoby lepiej, ażeby idąc za tradycją spółdzielczą, stopniowo, w ciągu kilku lat doprowadzić do stanu, aby dobrze pracująca spółdzielnia handlowa mogła wypłacić członkom po bilansie np. 53-ci zarobek tygodniowy w formie zwrotu od zakupu.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Na pewno przez to chłop, robotnik i inteligent nie staną się kapitalistami, inne natomiast będzie zainteresowanie sprawami spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Ekonomiści pracujący nad zagadnieniami modelowymi powinni się dobrze zastanowić, czy w warunkach naszej moralności nie wykorzystać podziału dochodu narodowego i przyszłych możliwości podwyższenia stopy życiowej jako instrumentu dla pobudzenia kontroli społecznej.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#PoselBierzanekRemigiusz">3. Jeden z rodzajów kontroli to kontrola bilansów i całokształtu działalności przedsiębiorstw. Na tym odcinku sytuacja nie zawsze przedstawia się dobrze. Kontrola resortów gospodarczych, wykonywana zwykle przez centralne zarządy, jest dość często niewystarczająca i formalna. Byłoby bardzo wskazane, żeby zatwierdzanie bilansu przez resort miało charakter wnikliwej analizy, z wnioskami, żeby analiza ta przekazywana była przedsiębiorstwu w formie jakiegoś określonego aktu o charakterze zasadniczym, uroczystym i żeby ten akt był przedmiotem obrad rady robotniczej, która na jego podstawie, oraz na podstawie wyników własnej kontroli, uchwalałaby absolutorium dla dyrekcji przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W ten sposób nastąpiłoby powiązanie kontroli ze strony władz zwierzchnich z samodzielnością przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#PoselBierzanekRemigiusz">4. Poza pionem NIK działa obecnie i będzie działać nadal około 20 innych rodzajów kontroli, o charakterze technicznym i gospodarczym, resortowych i spółdzielczych. Pionów tej kontroli jest oczywiście więcej. Byłoby bardzo pożyteczne, aby NIK, jako najwyższy organ kontroli, miała stale w swoim polu widzenia całość kontroli w państwie, żeby przejawiała troskę o jej poziom, o to, by nie było miejsc wymykających się między jednym a drugim pionem kontroli. Powinno to stanowić jedną z funkcji NIK, której Prezes przedstawiałby Sejmowi odpowiednie wnioski, mające na celu usprawnienie i podniesienie rangi różnych pionów kontroli państwowej i spółdzielczej, gdyż Sejm z natury rzeczy jest dziś najżywiej zainteresowany całością kontroli w państwie.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Uprawnienia w tym rzędzie wynikają z art. 10 ustawy o NIK. Sprawa jest ważna, gdyż jednym z większych niebezpieczeństw gospodarczych i politycznych, jakie grożą nam w bliskiej przyszłości, jest moim zdaniem to, że linia nowych słusznych i koniecznych, zmian modelowych może być w wielu dziedzinach wypaczona i zdepopularyzowana na skutek nieudolnego, ślamazarnego, a nawet nieuczciwego jej realizowania i braku bieżącej kontroli.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#PoselBierzanekRemigiusz">A teraz pragnę przejść do istotnego postulatu — skuteczności kontroli. Rozwijamy naszą gospodarkę socjalistyczną w trudnych niewątpliwie warunkach. Musimy i będziemy wiele wymagać od społeczeństwa, a w najbliższej przyszłości nie będziemy mogli temu społeczeństwu dać zbyt wiele.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W tej sytuacji jest rzeczą pod względem moralnym i politycznym szczególnie ważną, ażeby istniało zaufanie społeczeństwa do uczciwej i oszczędnej gospodarki publicznej; a tymczasem przywrócenie, czy raczej wzbudzenie tego zaufania — bo nigdy nie było ono zbyt wielkie w naszym kraju — nie jest sprawą prostą i łatwą.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Pozwolę sobie przytoczyć przykład z mojej dawniejszej pracy.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W spółdzielczości na wsi przed wojną popełniano niemało błędów i było dużo nadużyć. Wiele spółdzielni uległo bankructwu, a chłopi nieraz musieli sprzedawać bydło, aby spłacić zobowiązania spółdzielni będące następstwem nadużyć.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W tych samych wsiach — po upływie pewnego czasu — zakładaliśmy nowe spółdzielnie. I nie było rzeczą łatwą przywrócić zaufania do spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Nie zapomnę nigdy jednego zebrania we wsi jędrzejowskiej, kiedy to po dłuższej akcji uświadamiającej doszło do założenia spółdzielni i wpłaty udziałów, ale bez podpisania deklaracji. Mówili mi chłopi, że ich ojcowie umierając przestrzegali synów, by nigdy nie przystępowali do żadnych spółdzielni; że ci, którzy ich wtedy namawiali, bardzo ładnie mówią, że sami rozumieją, iż w okresie wojny trzeba spółdzielnię założyć, ale z podpisaniem deklaracji to mają czas.</u>
<u xml:id="u-14.21" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Dopiero powoli przełamywała się ta nieufność i niechęć do gospodarki kolektywnej. Pionierzy naszej spółdzielczości zalecali działaczom, ażeby w trosce o zachowanie pozorów w tym względzie, nigdy nawet dla siebie nie kupowali towarów w sklepach spółdzielczych wieczorem, a tylko w południe, gdyż zawsze znajdą się ludzie, którzy ich będą posądzać o wynoszenie ze sklepu.</u>
<u xml:id="u-14.22" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Przypominam o tym dlatego, bo jeżeli przez dłuższy jeszcze czas skromny będzie nasz bochen narodowego dochodu, to jest rzeczą ważną, by całe społeczeństwo — łącznie z tymi, którzy najwięcej mają zastrzeżeń wobec gospodarki socjalistycznej — mogło mieć świadomość, że podziałowi podlega cały bochen, nie uszczuplony nadużyciami i marnotrawstwem, że niewiele jest przedsiębiorstw socjalistycznych z taką nie podpisaną deklaracją zaufania społecznego i że na wszystkich szczeblach naszego życia jest realizowana zasada konkretnej odpowiedzialności poszczególnych żywych ludzi.</u>
<u xml:id="u-14.23" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Czy kontrola państwowa była u nas dotychczas skuteczna? Czy nie było zbyt — „koleżeńskiego” stosunku Ministerstwa Kontroli do innych ministerstw?</u>
<u xml:id="u-14.24" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W latach poprzednich zbyt często można było słyszeć w przemyśle i w rolnictwie, nawet wśród inspektorów, o protokółach kontroli, które utonęły w biurkach; winni — skierowanie sprawy na drogę kontroli często witali z ulgą i pewnym lekceważeniem.</u>
<u xml:id="u-14.25" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Ranga i autorytet kontroli państwa niewątpliwie obniżyły się w latach poprzednich. Stwierdzamy to zresztą i w środowisku spółdzielczym w stosunku do rewizji spółdzielczych. Gorzej, bo nadmiernie złagodniało również reagowanie społeczeństwa na wyniki kontroli. Winnemu manka, stwierdzonego przez kontrolę, kiedyś w spółdzielczości odmawiano podania ręki i to często znaczyło więcej, niż dzisiaj wyrok więzienia. Dzisiaj na walnych zgromadzeniach spotykamy się ze stanowiskiem, że walne zgromadzenia przeszkadzają w usuwaniu winnych mank sklepowych.</u>
<u xml:id="u-14.26" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W ustawie, którą mamy dzisiaj uchwalić podnosimy wydatnie rangę Najwyższej Izby Kontroli i czynimy ją władzą niezależną od Rządu. Niewątpliwie będziemy udzielali nadal NIK najbardziej pełnego poparcia w jej działalności.</u>
<u xml:id="u-14.27" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Jestem głęboko przekonany, że stanowisko Sejmu wobec Najwyższej Izby Kontroli znajdzie pośrednio należny oddźwięk także w stosunku do innych organów kontroli, do samej funkcji kontroli, tak istotnej dla systemu gospodarki kolektywnej i każdego ustroju demokratycznego.</u>
<u xml:id="u-14.28" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Pragnę podkreślić ponadto, że projekty tych ustaw są właściwie pierwszymi projektami ważnych ustaw, które przygotowane zostały prawniczo przez komisję prawną — a więc przez organ Sejmu.</u>
<u xml:id="u-14.29" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Czy jednak jest to wszystko, co może i powinien uczynić Sejm dla przywrócenia zaufania społeczeństwa do kontroli? Wydaje mi się, że powinniśmy pójść jeszcze jeden krok dalej. Dlatego też pozwalam sobie przedstawić propozycję, która — jak sądzę — mogłaby się w pewnym stopniu przyczynić do osiągnięcia tego celu w przypadkach wyjątkowych, kiedy atmosfera społeczna jest szczególnie nabrzmiała i wymaga radykalnego przecięcia.</u>
<u xml:id="u-14.30" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Sejm, zgodnie z art. 21 Konstytucji, ma prawo powoływać nadzwyczajne komisje parlamentarne dla zbadania określonej sprawy i przedstawienia Sejmowi sprawozdania z wnioskami. Powoływanie nadzwyczajnych komisji kontrolnych należy do starych zasad parlamentaryzmu. W państwach zachodnich powołuje się je najczęściej dla zbadania trudnych kwestii politycznych, spraw kolonialnych, waśni narodowościowych. W warunkach państw socjalistycznych przeciwnie, kontrola nad rozległymi dziedzinami gospodarki uspołecznionej należy do bardzo istotnych zadań politycznych, a zaufanie społeczeństwa do tej gospodarki posiada istotne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-14.31" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Art. 21 był w dotychczasowej praktyce Sejmu — „bezrobotny”. Obecnie w uchwale proponowanej, w części II pkt 4 przewiduje się delegowanie pracowników NIK do pomocy takim komisjom — w przypadku powołania ich w trybie art. 21.</u>
<u xml:id="u-14.32" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Mógłby ktoś powiedzieć, że Sejm ma inne zadania, w pierwszym rzędzie natury ustawodawczej i że nie powinien się odrywać od tych zadań. Dlatego warto może chwilę zatrzymać się nad zadaniami Sejmu w naszych warunkach.</u>
<u xml:id="u-14.33" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Na sesji budżetowej przedstawiliśmy w naszych przemówieniach wiele spraw i wiele bolączek życia gospodarczego i kulturalnego. Stenogram z tej sesji jest dość wiernym odbiciem rzeczywistości i stanowić by mógł nawet niezły podręcznik nauki o Polsce współczesnej. Osobiście sądzę, że być może w tym obrazie rzeczywistości było za mało świateł w stosunku do cieni, może np. za mało się przebijał problem ugorów na wiosnę 1957 r. i w latach poprzednich, kiedy podejmowano wielkie akcje likwidowania odłogów. Może, jak często w naszym kraju, za dużo było pryncypialnej dyskusji na temat, czy naprawiono tylko klakson, czy najważniejszą rzeczą w samochodzie są hamulce, gdy tymczasem istotną rzeczą chyba jest to, żeby mimo koniecznych zahamowań wóz był na chodzie i żwawo posuwał się naprzód.</u>
<u xml:id="u-14.34" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Otóż przedstawiliśmy nasze stanowiska na sesji budżetowej. I co dalej? Istotne jest, jak zmienić ten stan rzeczy. Jak przed 200 laty, tak i dziś staje przed nami problem — „skutecznego rad sposobu” naszego Sejmu.</u>
<u xml:id="u-14.35" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Jest wśród nas wielu ludzi z dużym doświadczeniem w pracy państwowej, fachowców. W różnych częściach sali widzę dawnych kolegów z rewizji spółdzielczej. Wydaje się, że jeżelibyśmy utworzyli pięć, czy siedem kilkuosobowych komisji, wzmocnili je ekipami inspektorów NIK, to realne byłoby zbadanie w ciągu roku kilku wycinków naszej gospodarki w sposób bezpośredni i dokładny. Nie trzeba chyba dodawać, jak wielkie znaczenie społeczne miałoby wkroczenie członków Sejmu w niektóre zwłaszcza działy gospodarki, dokoła których słusznie — a często niesłusznie — nagromadziło się tyle złych legend podawanych z ust do ust.</u>
<u xml:id="u-14.36" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Podam może jeden przykład. Wiemy, że działają u nas wytwórnie filmowe z zespołami aktorsko-twórczymi. Wiele pisało się, a jeszcze więcej mówiło o złej gospodarce, o artystycznie beztroskim trwonieniu grosza publicznego w tych przedsiębiorstwach, o astronomicznych cyfrach uposażeń twórców. Produkcja tego działu ma swe blaski i cienie. I ma to do siebie, że nie można jej ukryć, czy uznać za niedostępną pod względem ani ilości, ani jakości. O tej złej gospodarce często słyszę na terenie Łodzi, gdzie też jest taka wytwórnia i gdzie, jak wiemy, ludzie pracują w szczególnie ciężkich warunkach. Gorsze jest to, że mówi się, iż nikt nie jest w stanie tego zmienić, bo jeżeli, jak twierdzą i jak mówił na sesji budżetowej jeden z łódzkich posłów, tyle trudu kosztowało i tyle czasu zajęło odebranie jednego obrazu, będącego własnością łódzkiego społeczeństwa, z powodu, jaik się wyraził, — „jednej szyszki we władzach muzealniczych”, to któż —jak twierdzą w Łodzi — może się dobrać do większych szyszek w produkcji filmu? Być może, że tam po Październiku zaszły pewne zmiany na lepsze, ale wiem, że byłoby dobrze przeciąć tę filmową atmosferę — także dla dobra samego rozwoju produkcji filmowej. I na pewno zaskarbiłaby sobie wdzięczność komisja parlamentarna, która by to uczyniła, gdyż jestem przekonany, że w naszych psychologicznych warunkach działalność samej NIK nie miałaby takiego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-14.37" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Może jeszcze jeden przykład. Czy nie warto, ażeby komisja sejmowa zbadała bliżej sprawę handlu uspołecznionego na Mokotowie? Takie dziwne właściwości ma ta dzielnica Warszawy, że MHD ze swym 27-milionowym deficytem jest rekordzistą Polski, a WSS z ponad milionowym jest w czołówce wśród spółdzielni spożywców, mimo że dzieje się to pod okiem resortów kontrolnych — spółdzielczego i państwowego.</u>
<u xml:id="u-14.38" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Wydaje mi się, że szczególnie ważną rzeczą w chwili obecnej byłoby zajęcie się systemami kontrolnymi w handlu, zwłaszcza że — jak wiemy — rozszerza się w szybkim tempie zakres działalności ruchu spółdzielczego, a jednocześnie wchodzimy w fazę poważnych reform w handlu państwowym.</u>
<u xml:id="u-14.39" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Łatwo zrozumieć, że komisje sejmowe mogą objąć swą kontrolą tylko pewne wycinki naszej gospodarki. Sądzę jednak, że działalność tych komisji miałaby znaczenie bardziej ogólne. Obiektywnie rzecz biorąc: jest to być może jedna z głównych linii rozwoju parlamentów socjalistycznych, o co nam przecież chodzi i o czym mówiła referentka dzisiaj. Parlamenty te bliższe być muszą sprawom gospodarczym niż parlamenty kapitalistycznie i nie mogą ograniczać się jedynie do formalnego akceptowania dorocznych sprawozdań instytucji kontrolnych, ale w jakiś sposób powinny same w tej kontroli uczestniczyć.</u>
<u xml:id="u-14.40" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Subiektywnie zaś, jeżeli już historycznym przeznaczeniem naszego Sejmu jest to, by działał w trudnych warunkach gospodarczych, to nie mogąc od razu dokonać poważnej poprawy sytuacji gospodarczej kraju, spełniajmy przynajmniej nasze obowiązki poselskie jak najbardziej sumiennie, nie ograniczając się do minimum, abyśmy zachęcając innych do surowej i bezlitosnej kontroli, do odwagi w zwalczaniu nadużyć nie usłyszeli na dole: — „księże prałacie, róbcie jak nauczacie”. Takie szerokie pojmowanie obowiązków poselskich odpowiadałoby programowi Frontu Jedności Narodu, który na równi wymienia wśród zadań Sejmu stanowienie praw, jak i sprawowanie kontroli.</u>
<u xml:id="u-14.41" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Następną sprawą, związaną z postulatem skuteczności kontroli, jest sprawa odpowiedzialności osób, które zajmują poszczególne stanowiska w przedsiębiorstwach gospodarczych. Bezsporne jest, że proces odnowy życia gospodarczego będzie musiał pociągać za sobą stopniowo zmiany personalne w poszczególnych działach naszej gospodarki. Zmiany te jednak nie mogą odbywać się w atmosferze wielkich zebrań, przypływów i odpływów nastrojów rewanżowości czy nieustępliwości. Musimy przejść do systemu podejmowania decyzji w oparciu przede wszystkim o wyniki obiektywnej, zewnętrznej kontroli przedsiębiorstwa. Dlatego jednym z głównych zadań kontroli powinna być tu walka z rażącą nie- fachowością i nieudolnością.</u>
<u xml:id="u-14.42" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Na podkomisji wysuwałem projekt, by za wzorem jednej z zagranicznych ustaw obciążyć NIK ustawowym obowiązkiem badania fachowości. Zwyciężył pogląd, niewątpliwie słuszny z punktu widzenia logicznego, że jest to zbędne, ponieważ mieści się to w pojęciu celowości.</u>
<u xml:id="u-14.43" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Nieistotny jest jednak tutaj akcent w ustawie, chodzi o akcent w działaniu.</u>
<u xml:id="u-14.44" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Sądzę, że w naszych warunkach jednym z istotnych zadań NIK powinno być zwracanie w działalności kontrolnej szczególnej uwagi na fachowość. Wymagania nasze w tym względzie muszą być z roku na rok coraz wyższe, inne niż w latach bezpośrednio po wojnie, kiedy znajdowaliśmy się, przy dotkliwym braku kadr, niemal w stanie wyższej konieczności. Nie chodzi tu rzecz oczywista o wprowadzanie jakiegoś kultu formalnych kwalifikacji, ani o tworzenie nowoczesnych mandarynów — wiemy zresztą dobrze, że nie każdy z dyplomem nadaj e się na kierownicze stanowisko — tym bardziej nie chodzi o dyskwalifikowanie zdolnych praktyków, których mamy za mało. Ale przecież musimy pamiętać, że procesem nieuniknionym jest narastanie młodych roczników, które będą napierać w kierunku zmian, roczników z kwalifikacjami wciąż rosnącymi po szkole i po latach praktyki. Rzecz w tym, aby proces ten odbywał się nie w drodze wybuchów, ale był działalnością stałą, opartą o obiektywne oceny kontrolne.</u>
<u xml:id="u-14.45" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Druga ważna sprawa to konsekwencje kontroli. Dużo rozgoryczenia w społeczeństwie wywołują fakty, że stwierdzenie podczas kontroli rażącej nieraz nieudolności, niefachowości a nawet nadużyć nie dyskwalifikuje do zajmowania stanowiska. Sprzedawcy mimo bezspornych mank często nadal pełnią te same funkcje. Dyrektorzy przedsiębiorstw zwalniani po kontroli obejmują równorzędne stanowiska. Ów przysłowiowy i osławiony przykład z inżynierem Tańczykiem, dyrektorem kopalni — „Śmiały”, który w wyniku kontroli państwowej został zwolniony i zaraz został dyrektorem kopalni „Rokitnica”, a po następnej kontroli i zwolnieniu go z tego stanowiska został dyrektorem kopalni — „Knurów” — niestety nie jest zjawiskiem odosobnionym, znanym tylko w górnictwie.</u>
<u xml:id="u-14.46" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Nie we wszystkich jednak państwach socjalistycznych tak jest. W NRD wymaga się od pracowników handlu wysokich kwalifikacji, a kierownikowi przedsiębiorstwa handlowego wpisuje się do świadectwa odejścia odpowiednią wzmiankę, gdy przedsiębiorstwo pod jego kierownictwem dało nieusprawiedliwiony deficyt. Zapewne niełatwo zdecyduje się inny pracodawca na powierzenie kierownictwa osobie z takim zaświadczeniem.</u>
<u xml:id="u-14.47" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Kiedyś w młodych latach, za czasów studenckich, przypatrywałem się pochodom robotniczym we Francji. Widziałem, jak robotnicy Paryża pod adresem tych, którzy zawiedli ich zaufanie lub nie spełnili pokładanych w nich nadziei, wznosili okrzyki — „au convent”, tzn. — „do klasztoru”.</u>
<u xml:id="u-14.48" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Zdaje się — chociaż nie jestem całkowicie tego pewien — że okrzyk ten swoją genezą wywodzi się z pewnych starych życiowych zwyczajów kościoła, owej societas perfecta. Wiadomo bowiem, że jeżeli jakiś członek hierarchii sprawował się źle, to nie zadawano mu żadnych udręczeń, ani krzywd osobistych, nie przesądzano również sprawy dalszej kariery, ani tym bardziej sprawy wiekuistego potępienia, ale przesuwano go do pracy bardziej kontemplacyjnej, mniej wykonawczej a społecznie mniej odpowiedzialnej.</u>
<u xml:id="u-14.49" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Otóż wydaje mi się, że dobrze byłoby tę praktykę odpowiadającą w równej mierze świadomości proletariackiej, jak i katolickiej, naśladować u nas.</u>
<u xml:id="u-14.50" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
<u xml:id="u-14.51" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Zbyt wiele przywiązujemy wagi, a nawet niekiedy przejawiamy naiwną wiarę w możliwość osiągnięcia istotnych sukcesów w walce z nadużyciami jedynie przez ustanowienie surowych kar sądowych. Tu i ówdzie trzeba represje zaostrzyć. Niewątpliwie jednak osiągnęlibyśmy większe rezultaty, przywiązując należną wagę do konsekwencji ekonomicznych i społecznych złego prowadzenia przedsiębiorstwa i nadużyć.</u>
<u xml:id="u-14.52" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Wysoka Izbo! Przed paroma tygodniami prof. Lange, przedstawiając bezsporne i duże nasze osiągnięcia ostatniego roku, podkreślił, że ustalenie polityki rolnej było przedsięwzięciem stosunkowo łatwiejszym, gdyż chodziło o usunięcie negatywnych zjawisk hamujących rozwój rolnictwa; natomiast zagadnienia przemysłu wymagają pozytywnych rozwiązań i nowych form pracy.</u>
<u xml:id="u-14.53" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Co to oznacza? Można by, upraszczając nieco sprawę, powiedzieć, że główne nasze osiągnięcia są rezultatem odważnego zerwania z polityką przeszkadzania w pracy drobnej wytwórczości, przede wszystkim na wsi. To było łatwiejsze, bo miało charakter w dużym stopniu negatywny — niepopełniania błędów. Realizacja programu pozytywnego jest trudniejsza, a taki program pozytywny musimy realizować, ażeby podnieść poziom uczciwości i sprawności naszej uspołecznionej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-14.54" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Możemy prawdopodobnie uzyskać jeszcze pewien pożytek gospodarczy rozszerzając tu i ówdzie pole działania inicjatywy prywatnej w handlu i rzemiośle, moim zdaniem na pewno więcej w drobnej wytwórczości niż w handlu, ale przecież nie ten kierunek jest głównym celem naszej polityki, jeżeli stoimy twardo na gruncie socjalizmu i jeżeli nie chcemy, aby dzieci nasze musiały robić drugą rewolucję socjalną.</u>
<u xml:id="u-14.55" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Głównym kierunkiem naszej świadomej działalności musi być podniesienie poziomu sprawności i uczciwości naszych przedsiębiorstw uspołecznionych — państwowych, komunalnych i spółdzielczych, oraz przywrócenie i rozbudzenie zaufania społeczeństwa do tej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-14.56" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Niezbędnym warunkiem postępu na tym odcinku jest dobrze zorganizowana, wnikliwa, a przede wszystkim skuteczna kontrola na wszystkich szczeblach. Myślenie kategoriami ekonomicznymi i kontrolowanie muszą stać się naszą pasją narodową, jeżeli pragniemy, aby nasza uspołeczniona gospodarka dawała lepsze wyniki gospodarcze i nie wywoływała sprzeciwów natury moralnej.</u>
<u xml:id="u-14.57" who="#PoselBierzanekRemigiusz">W naszym ustroju młody obywatel powinien ze szkoły podstawowej wynosić zasadnicze wiadomości buchalteryjne i pewną wprawę nabytą w spółdzielni uczniowskiej, tak samo jak znajomość znaków drogowych i sztukę przekraczania jezdni w wieku motoryzacji.</u>
<u xml:id="u-14.58" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Za chwilę będziemy głosować nad projektem ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Podkomisja układająca tekst czyniła wszystko, aby nadać możliwie najwyższą rangę tej instytucji. Uchwalając projekt, Sejm da wyraz swemu stanowisku co do rangi wszelkiej funkcji kontrolnej, która musi być wyższa niż dotychczas.</u>
<u xml:id="u-14.59" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Po zeszłorocznym i po tegorocznym październiku powstały warunki do szerokiej i bezwzględnej walki o uczciwość w naszym życiu publicznym. Powstały też warunki, by kontrola mogła być nie tylko prawidłowo zorganizowana, ale też aby była kontrolą skuteczną.</u>
<u xml:id="u-14.60" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli jest ważnym dokumentem ustawodawstwa nowego okresu i niewiele w ciągu naszej kadencji uchwalimy ustaw o równie dużej doniosłości państwowej i społecznej.</u>
<u xml:id="u-14.61" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Nie wątpię, że projekty spotkają się z pełnym poparciem Sejmu i całego narodu.</u>
<u xml:id="u-14.62" who="#PoselBierzanekRemigiusz">Kończąc, życzę Najwyższej Izbie Kontroli i jej pracownikom, żeby nowa instytucja w zakresie własnej działalności kontrolnej, jak i w zakresie pobudzania i współorganizowania kontroli społecznej spełniła nadzieje, jakie w niej pokłada całe społeczeństwo po obu październikach.</u>
<u xml:id="u-14.63" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#Marszalek">Głos ma poseł Paweł Dąbek.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselDabekPawel">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli jest wyrazem realizacji uchwał VIII Plenum KC PZPR, jest poważnym krokiem w procesie stabilizacji demokracji socjalistycznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselDabekPawel">Obecny projekt ustawy częściowo nawiązuje do zasad nakreślonych ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli z dnia 3 czerwca 1921 r., opartej na Konstytucji Marcowej z 1921 r., oraz do zasad stosowanych przez kontrolę państwową w odrodzonej Polsce.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselDabekPawel">Art. 1 ustawy z 3 czerwca 1921 r. głosił: — „Kontrola państwowa jest władzą w czynnościach swoich opartą na zasadach kolegialności, z ministerstwami równorzędną, od rządu niezależną, podległą bezpośrednio Prezydentowi RP.” Było to zamierzenie wynikłe pod naciskiem ówczesnej rewolucyjnej sytuacji w kraju, w zasadzie jednak nie realizowane w okresie międzywojennym.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselDabekPawel">Proponowany przez nas projekt idzie znacznie dalej, bowiem tworzy się Najwyższą Izbę Kontroli podległą Sejmowi, wyposażoną w szersze uprawnienia tak w zakresie przedmiotowym, jak i podmiotowym.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PoselDabekPawel">Najwyższa Izba Kontroli z okresu międzywojennego miała badać działalność rządu i władz administracyjnych pod kątem legalności i celowości. Obecny projekt ustawy rozszerza uprawnienia na dokonywanie kontroli również i działalności organizacyjno-administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PoselDabekPawel">Obligatoryjnym zadaniem kontroli państwowej w okresie dwudziestolecia była kontrola dochodów i wydatków państwa oraz jego stanu majątkowego. O ileż szerszy zasięg posiada nasza kontrola państwowa, która jest uprawniona do kontroli nie tylko jednostek państwowych, ale spółdzielczych instytucji i organizacji społecznych, wykonujących zadania zlecone przez państwo, czy też korzystających z pomocy państwa. Uprawniona jest również do kontroli jednostek nieuspołecznionych w zakresie dostaw, robót czy usług na rzecz jednostek państwowych, czy wreszcie w zakresie wywiązywania się z obowiązków finansowych na rzecz państwa.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#PoselDabekPawel">Najważniejsze jest to, że Najwyższa Izba Kontroli obecnie badać będzie ekonomikę całego kraju.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#PoselDabekPawel">Projekt ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, zreferowany przez posłankę Zofię Wasilkowską, daje gwarancję umocnienia kontrolnych funkcji Sejmu w stosunku do naczelnych i terenowych organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#PoselDabekPawel">Prace Najwyższej Izby Kontroli wiążemy z różnymi formami kontroli społecznej. Znajduje to wyraz w art. 10 projektu, który nakłada obowiązki współdziałania z komisjami rad narodowych, związkami zawodowymi, radami robotniczymi, organizacjami spółdzielczymi i społecznymi.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#PoselDabekPawel">Najwyższa Izba Kontroli, współdziałając z szerokimi rzeszami społeczeństwa w wykonywaniu zadań kontrolnych, będzie mogła uwielokrotnić wyniki swojej pracy i wciągnąć ogół społeczeństwa do udziału w rządzeniu poprzez masową kontrolę prawidłowości wykonywania obowiązków.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#PoselDabekPawel">Zlecając Najwyższej Izbie Kontroli w art. 10 obowiązek współdziałania z kontrolą społeczną, nawiązujemy do tradycji — niestety zaniechanych w swoim czasie — i wypracowanych częściowo doświadczeń i metod kontroli państwowej w okresie poprzednim, tj. do 1950 r., kiedy to ówczesne Biuro Kontroli przy Radzie Państwa organizowało masowe kontrole wspólnie z radami narodowymi, a szczególnie z komisjami kontroli społecznej.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#PoselDabekPawel">W tym zakresie prowadzony był przez Biuro Kontroli przy Radzie Państwa instruktaż w terenowych radach narodowych dla członków komisji radzieckich.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#PoselDabekPawel">W późniejszym okresie praca na tym odcinku została przez kontrolę państwową zaniechana — a szkoda. Dawała ona poważne rezultaty. Pożyteczne było łączenie zawodowej, fachowej kontroli ze znajomością funkcjonowania terenowej administracji państwowej. Rozeznanie warunków lokalnych ze strony członków komisji radzieckich zwiększało skuteczność kontroli, podnosiło poczucie odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#PoselDabekPawel">Art. 10 projektu ustawy rozszerza możliwości wciągania do udziału w kontroli dalszych środowisk społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#PoselDabekPawel">Dla uwielokrotnienia skuteczności kontroli projekt ustawy w art. 8 przewiduje uprawnienie Najwyższej Izby Kontroli do koordynowania działalności innych organów kontroli, rewizji i inspekcji, ze swoją działalnością.</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#PoselDabekPawel">Od 1953 r. obok kontroli państwowej Ministerstwa Kontroli Państwowej funkcjonują różnego rodzaju organy kontroli, rewizji i inspekcji, zatrudniające w skali krajowej około 22 tysiące pracowników, zajmujących się kontrolą. Organy te działają w poszczególnych resortach i pionach, ale ich praca kontrolna nie była dotychczas dostatecznie związana z pracą Ministerstwa Kontroli Państwowej.</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#PoselDabekPawel">W ostatnich latach dało się zaobserwować pewne zmniejszenie skuteczności kontroli. Przyczyny tego zjawiska m. in. są następujące:</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#PoselDabekPawel">a) do częstych przypadków należą fakty, iż kontrole resortowe (rewizje, inspekcje) centralnych zarządów ujawniały wiele niewłaściwości w podległych zakładach pracy, ale materiały te nie były wykorzystywane do dalszej pracy;</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#PoselDabekPawel">b) wobec nieskoordynowania planów kontroli zdarzały się przypadki, iż w jednostce zbiegły się jednocześnie różne kontrole, podczas gdy w innych zakładach przez długi okres czasu, nieraz paru lat, nie było żadnej kontroli;</u>
<u xml:id="u-16.19" who="#PoselDabekPawel">c) dokonywanie były rewizje mało wnikliwe, powierzchowne, nie ujawniające stanu faktycznego, co w konsekwencji rozzuchwalało i ośmielało nieuczciwe elementy do kontynuowania nadużyć.</u>
<u xml:id="u-16.20" who="#PoselDabekPawel">W ostatnim jednak okresie bieżącego roku wzmogła się kontrola, jak również jej skuteczność.</u>
<u xml:id="u-16.21" who="#PoselDabekPawel">Przechodzę do sprawy skuteczności pracy kontroli państwowej w ramach dotychczasowych uprawnień. Zasługuje tu na podkreślenie okoliczność, iż pracownicy delegatury Ministerstwa Kontroli Państwowej w przypadkach napotykania w jednostce kontrolowanej nadużyć przeprowadzali dochodzenia, przesłuchując świadków w trybie przepisów postępowania administracyjnego. Protokoły, sporządzane przez nich w tym trybie, w prokuraturze i sądzie nie stanowiły dowodu.</u>
<u xml:id="u-16.22" who="#PoselDabekPawel">Powodowało to dublowanie czynności przesłuchań przez organ śledczy (prokuratura, Milicja Obywatelska) i odbijało się bardzo ujemnie na ustalaniu prawdy materialnej. Na okoliczność tę uskarża się tak prokuratura, jak i pracownicy Ministerstwa Kontroli Państwowej.</u>
<u xml:id="u-16.23" who="#PoselDabekPawel">Dla usunięcia na przyszłość tych trudności projekt ustawy w art. 23 wprowadza nowość, a mianowicie uprawnia pracowników Najwyższej Izby Kontroli do sporządzania protokołów przesłuchań w trybie przepisów kodeksu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-16.24" who="#PoselDabekPawel">A więc nie będzie zachodziła potrzeba dublowania tych czynności przez organ dochodzeniowy. Prokurator będzie miał prawo w toku postępowania procesowego do powoływania się na protokoły pracowników Najwyższej Izby Kontroli, jako na dowody w sprawie karnej.</u>
<u xml:id="u-16.25" who="#PoselDabekPawel">Z tego projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli jasno wynika, iż pracownicy NIK zostaną, że się tak wyrażę, dozbrojeni w oręż uprawnień do skuteczniejszej walki ze złem i nieprawidłowościami.</u>
<u xml:id="u-16.26" who="#PoselDabekPawel">Każdy działacz społeczny rad narodowych może zadać sobie pytanie, czy słuszne jest rozszerzenie dotychczasowych uprawnień pracowników kontroli państwowej. W odpowiedzi na to pytanie chcę spojrzeć na tę sprawę od strony sytuacji i potrzeb terenu województwa w zakresie kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.27" who="#PoselDabekPawel">Stwierdzam, iż zachodzi bardzo pilna potrzeba wzmocnienia ostrza kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.28" who="#PoselDabekPawel">Na tle istniejących jeszcze u nas wielu nieprawidłowości w systemie zarządzania gospodarką uspołecznioną — rozluźnienia dyscypliny, zmniejszonego poczucia odpowiedzialności i w związku z tym poważnego naruszania mienia społecznego — zachodzi potrzeba zorganizowania w województwie aparatu kontroli o dużych uprawnieniach i wysokim autorytecie.</u>
<u xml:id="u-16.29" who="#PoselDabekPawel">Jestem skłonny przy tym twierdzić, że aparat taki dla skutecznego spełniania zadań kontroli winien być silny nie tylko ilością, lecz przede wszystkim jakością.</u>
<u xml:id="u-16.30" who="#PoselDabekPawel">Poziom moralny, odpowiednie przygotowanie zawodowe, kwalifikacje fachowe, zmysł organizacyjny i doświadczenie w pracy winny się składać na dobrą jakość aparatu kontroli państwowej.</u>
<u xml:id="u-16.31" who="#PoselDabekPawel">Duże zapotrzebowanie może być w znacznej mierze zaspokojone przez organizowanie kontroli społecznych oraz właściwe wykorzystanie istniejących już różnych organów kontroli, rewizji i inspekcji. Potrzebna jest właściwa koordynacja działalności oraz, w pewnym sensie, jakby nadzór kontroli państwowej nad kontrolą terenową, powiązane w jednolity system kontrolny, o czym mówił już tutaj poseł Januszko.</u>
<u xml:id="u-16.32" who="#PoselDabekPawel">Potwierdza to stan kontroli w jednostkach organizacyjnie podległych prezydiom wojewódzkich rad narodowych. Istniejące organy kontrolne w poszczególnych zarządach nie są należycie wykorzystane i nie zabezpieczają w dostatecznej mierze potrzeb nadzoru.</u>
<u xml:id="u-16.33" who="#PoselDabekPawel">Komórki kontrolne zależne bezpośrednio od kierownictwa zarządów w wypadku stwierdzenia nieprawidłowości, a tym bardziej nadużyć mających powiązanie z zarządem, którego rewident jest pracownikiem, napotykają często na poważne opory, tak w ujawnianiu jak i w wyciąganiu prawidłowych wniosków oraz konsekwencji służbowych, a często karnych.</u>
<u xml:id="u-16.34" who="#PoselDabekPawel">To niezdrowe zjawisko ma swoje podłoże w fakcie bezpośredniej zależności służbowej kontrolującego. W tych warunkach zarządy dysponujące kontrolą same wyłączone są spod kontroli. Z tego należałoby wyciągnąć wniosek, iż zachodzi potrzeba wprowadzenia nowych form organizacyjnych w kontroli w pionie rad narodowych i innych organizacji.</u>
<u xml:id="u-16.35" who="#PoselDabekPawel">Wydaje się celowe powołanie bezpośrednio przy prezydium WRN wydziału inspekcji, wykorzystywanego w sposób bardziej prawidłowy.</u>
<u xml:id="u-16.36" who="#PoselDabekPawel">Przykładem wadliwości w dotychczasowym organizacyjnym ustawianiu kontroli jest istnienie np. dość licznych kontroli w b. wojewódzkich zarządach młynów gospodarczych, które nie zabezpieczały prawidłowej gospodarki w podległych zakładach. Na przykład kontrola Rejonowego Przedsiębiorstwa Młynów Gospodarczych w Lublinie przez organ kontroli wewnętrznej, ujawniająca nadużycia, została przez dyrekcję Wojewódzkiego Zarządu Młynów Gospodarczych przerwana, ażeby nie wyciągać na światło dzienne złej gospodarki w przedsiębiorstwie kierowanym przez przyjaciół. Dopiero kontrola Ministerstwa Kontroli Państwowej wykryła w tym przedsiębiorstwie duże nadużycia.</u>
<u xml:id="u-16.37" who="#PoselDabekPawel">Obok tych — istnieją inne, dodatkowe aspekty zagadnienia skuteczności kontroli resortowej w tym organizacyjnym ustawieniu. A oto dalsze przykłady:</u>
<u xml:id="u-16.38" who="#PoselDabekPawel">Rewidenci Wojewódzkiego Zarządu Państwowych Gospodarstw Rolnych z wiedzą dyrekcji pobierali z kontrolowanych zespołów PGR premie bilansowe. Zbyteczne jest uzasadnianie braku obiektywizmu ze strony przeprowadzających kontrolę, wynikającego z bezpośredniej lub pośredniej zależności służbowej od osób odpowiedzialnych za stwierdzone nieprawidłowości i przekroczenia.</u>
<u xml:id="u-16.39" who="#PoselDabekPawel">Podobnie w skutkach wygląda stan organizacyjny kontroli w pionie zbytu i zaopatrzenia wsi w WZGS.</u>
<u xml:id="u-16.40" who="#PoselDabekPawel">W 1957 r. Zarząd Główny CRS spowodował scentralizowanie służby rewizyjnej w działy rewizji, podległe Wojewódzkiemu Związkowi Gminnych Spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-16.41" who="#PoselDabekPawel">Na terenie woj. lubelskiego Dział Rewizji posiada w chwili obecnej aż 62 rewidentów. Rewizji ich podlega ogółem 237 jednostek organizacyjnych, z czego wynikałoby, że personel kontrolny jest dość liczny, bo na jednego rewidenta przypada do skontrolowania cztery jednostki w ciągu roku.</u>
<u xml:id="u-16.42" who="#PoselDabekPawel">Kontrola Ministerstwa Kontroli Państwowej wykazała, iż rewidenci nie zawsze ujawniają przypadki winy ze strony pracowników wyższych jednostek organizacyjnych. W dokumentach pokontrolnych przemilczają te fakty, bojąc się narazić swojej władzy.</u>
<u xml:id="u-16.43" who="#PoselDabekPawel">Podobnie kształtuje się w skutkach sprawa zależności organów rewizji w pionie spółdzielczości ogrodniczo-warzywniczej, w pionie spółdzielczości spożywców, spółdzielczości pracy itp.</u>
<u xml:id="u-16.44" who="#PoselDabekPawel">Z informacji delegatury Ministerstwa Kontroli Państwowej wynika, iż rewidenci z zarządów państwowych czy spółdzielczych w przypadku wykrycia przekroczeń, wynikających z powiązań jednostek kontrolowanych z zarządami zwierzchnimi, zwracają się często do delegatury Ministerstwa o wzięcie udziału w kontroli, lub roztoczenie nadzoru. Zabiegi te zmierzają do zachowania obiektywizmu i zabezpieczenia realizacji materiałów pokontrolnych.</u>
<u xml:id="u-16.45" who="#PoselDabekPawel">Wydaje się słuszne rozważenie możliwości podporządkowania komórek rewizji spółdzielczości radom nadzorczym szczebla wojewódzkiego, co praktycznie umożliwiłoby zachowanie obiektywności kontroli w stosunku do zarządów.</u>
<u xml:id="u-16.46" who="#PoselDabekPawel">Jeśli chodzi o skuteczność kontroli dokonywanych w zakładach budżetu centralnego przez organy kontroli resortowej, to z licznych przykładów z terenów różnych województw wynika, że i tutaj istnieją również znaczne niedociągnięcia, podobnie jak w kontroli terenowej.</u>
<u xml:id="u-16.47" who="#PoselDabekPawel">Kontrola przeprowadzona w Cukrowni Opole przez rewidentów Centralnego Zarządu Przemysłu Cukrowniczego została zakończona ujemnymi wynikami. Ustalenia kontroli nie zostały jednak wykorzystane ani przez Centralny Zarząd, ani Zjednoczenie Przemysłu Cukrowniczego. W związku z tym tak w dyrekcji, jak i u winnych powstało poczucie bezkarności, a nawet zachęta do dalszych przekroczeń. Dopiero rada robotnicza zwróciła się do władz wojewódzkich z prośbą o dokonanie superkontroli. Wyniki tej kontroli spowodowały zdjęcie dyrekcji i skierowanie wniosków karnych.</u>
<u xml:id="u-16.48" who="#PoselDabekPawel">Cementownia — „Pokój” w Rejowcu nadzorowana jest przez Centralny Zarząd Przemysłu Cementowego w Sosnowcu. Przeprowadzona w 1956 r. kontrola z ramienia tegoż Centralnego Zarządu wprawdzie ujawniła złą pracę i gospodarkę dyrekcji Cementowni w Rejowcu, jednak mimo częstej bytności przedstawicieli Centralnego Zarządu Cementowni nie interesowano się później wykonaniem własnych zarządzeń pokontrolnych. Obecnie, po upływie roku, przeprowadzona przez delegaturę Ministerstwa Kontroli Państwowej kontrola wykazała, iż nie tylko kontynuowane były przez dyrekcję te same przekroczenia, ale dopuszczano się szeregu innych nowych nadużyć.</u>
<u xml:id="u-16.49" who="#PoselDabekPawel">W wyniku kontroli zostały wyciągnięte dalsze wnioski w kierunku zmiany dyrekcji Cementowni i wnioski karne.</u>
<u xml:id="u-16.50" who="#PoselDabekPawel">Przykładów niepełnej skuteczności kontroli można by przytaczać więcej. Byłoby jednak niewątpliwie niesłuszne wyciągnąć z tego, co powiedziałem, wniosek, że jest to zjawisko nagminne, a szczególnie że nie ma ostatnio coraz liczniejszych pozytywnych osiągnięć w dziedzinie kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.51" who="#PoselDabekPawel">Należałoby stwierdzić, iż sama kontrola zewnętrzna nie jest w stanie zabezpieczyć prawidłowego funkcjonowania jednostek administracyjnych i gospodarczych. Bowiem najistotniejszym czynnikiem jest kontrola wewnętrzna, sprawowana na codzień przez organy kierownicze drogą prawidłowego wykonywania powierzonych obowiązków służbowych.</u>
<u xml:id="u-16.52" who="#PoselDabekPawel">Realizacja doniosłych uchwał IX i X Plenum KC PZPR stanowić będzie decydujący zwrot — a częściowo to się już ujawnia — zmierzający do wyeliminowania nieodpowiednich elementów z ważniejszych ogniw życia gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-16.53" who="#PoselDabekPawel">Pragnę jednak podkreślić, że właściwa organizacja i sprawne funkcjonowanie kontroli jest poważnym czynnikiem, ułatwiającym prawidłowe zarządzanie gospodarką społeczną.</u>
<u xml:id="u-16.54" who="#PoselDabekPawel">Wyposażenie Sejmu i Rady Państwa w organ kontrolny niezależny od Rządu, logiczne powiązanie pracy Najwyższej Izby Kontroli z mocodawcą, jakim jest Sejm — najwyższy organ władzy, a w terenie delegatur Najwyższej Izby Kontroli z wojewódzkimi radami narodowymi gwarantuje na przyszłość usprawnienie funkcjonowania całości aparatu kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.55" who="#PoselDabekPawel">Klasa robotnicza, chłopi i inteligencja przyj mą ustawę z zadowoleniem, jako wyraz umocnienia realizacji uchwał VIII Plenum. Wykonanie ustawy będzie takie, Panie Pośle Woj tysiak, jakie Sejm nakreśli dzisiaj w swoich uchwałach.</u>
<u xml:id="u-16.56" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#Marszalek">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#Marszalek">Objęte sprawozdaniem Komisji projekty ustaw zamieszczone są w drukach sejmowych nr 88, 89 i 90.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad każdym projektem z osobna.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#Marszalek">Nasamprzód przystępujemy do głosowania nad projektem ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#Marszalek">Na podstawie art. 91 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zmiana Konstytucji może nastąpić tylko w drodze ustawy, uchwalonej większością co najmniej 2/3 głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#Marszalek">Na podstawie listy obecności stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział więcej niż połowa ogólnej liczby posłów.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#Marszalek">Zgodnie z art. 66 ust. 2 regulaminu Sejmu, w przypadku głosowania nad zmianą Konstytucji winno nastąpić obliczenie głosów.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#Marszalek">Proszę Posłów Sekretarzy, aby po zarządzeniu przeze mnie głosowania dokonali przeliczenia głosów.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za uchwaleniem w całości projektu ustawy o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w brzmieniu proponowanym przez Komisję — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#Marszalek">Proszę Posłów Sekretarzy o obliczenie głosów.</u>
<u xml:id="u-17.10" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów.)</u>
<u xml:id="u-17.11" who="#Marszalek">Za ustawą głosowało 331 posłów.</u>
<u xml:id="u-17.12" who="#Marszalek">Kto jest przeciw ustawie? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.13" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.14" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — kwalifikowaną większością 331 głosów.Przystępujemy do głosowania projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-17.15" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, w brzmieniu proponowanym przez Komisję — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-17.16" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-17.17" who="#Marszalek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.18" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.19" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-17.20" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
<u xml:id="u-17.21" who="#Marszalek">Teraz przystępujemy do przegłosowania uchwały proponowanej przez Komisję (druk sejmowy nr 90).</u>
<u xml:id="u-17.22" who="#Marszalek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli, w brzmieniu proponowanym przez Komisję — zechce podnieść rękę.</u>
<u xml:id="u-17.23" who="#Marszalek">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-17.24" who="#Marszalek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.25" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
<u xml:id="u-17.26" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm powziął uchwałę o trybie przedkładania Sejmowi sprawozdań i zlecania przez Sejm zadań Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-17.27" who="#Marszalek">Przed zarządzeniem przerwy proszę Posła Sekretarza Marię Regentową o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzposelMariaRegentowa">Członkowie Komisji Obrony Narodowej proszeni są o zebranie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy obiadowej w sali nr 102 w nowym gmachu.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#Marszalek">Zarządzam przerwę do godz. 16.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 min. 15 do godz. 16 min. 10.)</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#Marszalek">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o rządowym projekcie ustawy o po datku wyrównawczym (druki nr 76 i 82).</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#Marszalek">Głos ma sprawozdawca poseł Łukasz Kumor.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselKumorLukasz">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy o podatku wyrównawczym był przedmiotem publicznej dyskusji w prasie codziennej i gospodarczej. Był przedmiotem dyskusji na Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PoselKumorLukasz">Prasa w pewnym momencie podjęła dyskusję, gdyż treść ustawy została ujawniona w Ministerstwie Finansów na konferencji prasowej — W założeniach pierwotnych sprawa podatku wyrównawczego miała być uregulowana dekretem, ale prasa swoimi enuncjacjami wpłynęła na to, że uchwalić mamy projekt w dniu dzisiejszym w formie ustawy.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PoselKumorLukasz">Analizując zarówno ducha samej ustawy, jak i naszą sytuację ekonomiczną, oraz dotychczasowe ustawodawstwo w zakresie podatków, należy stwierdzić, że celem ustawy jest:</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PoselKumorLukasz">1) poprawienie naszego systemu podatkowego, 2) złagodzenie dysproporcji w dochodach pewnej części ludności — a ponadto 3) ograniczenie popytu rynkowego na niektóre artykuły masowego spożycia.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PoselKumorLukasz">Obecna sytuacja w systemie podatkowym przedstawia się bowiem następująco: maksymalne opodatkowanie przy podatkach dochodowych wynosi przy dochodach ponad 300 tys. zł — 65%. Podatek od wynagrodzeń dla pracowników w przemyśle i budownictwie przy kwocie przychodów miesięcznych ponad 4 tys. zł wynosi 15%. Dla innej kategorii pracowników najwyższe opodatkowanie przy kwocie ponad 4 tys. zł przychodu miesięcznego wynosi 21,5%.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#PoselKumorLukasz">Jeśli chodzi o pracowników zrzeszonych w związkach twórczych, maksymalne opodatkowanie przy kwocie dochodu miesięcznego ponad 1.700 zł wynosi 12%, a faktycznie 6%. Dotychczasowe ustawodawstwo podatkowe przewidywało w maksymalnym procencie opodatkowanie tego typu i tej wysokości dochodów i przychodów.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#PoselKumorLukasz">Ustawa rozpatrywana na dzisiejszym posiedzeniu dotyczy osób fizycznych, osób które w rozumieniu prawa podatkowego otrzymują dochody ze swoich przedsiębiorstw, usług, rzemiosła, handlu czy przemysłu. Dotyczy osób, które otrzymują przychody w rozumieniu prawa o podatku od wynagrodzeń, dotyczy osób fizycznych, które otrzymują dochody i przychody w świetle niniejszej ustawy.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#PoselKumorLukasz">Maksymalna kwota, od której ma być ustanowiony nowy podatek wyrównawczy, to 96 tys. zł w stosunku rocznym, czyli 8 tys. w stosunku miesięcznym.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#PoselKumorLukasz">Jeżeli chodzi o kategorię pracowników płacących podatek od wynagrodzeń, stopa procentowa obowiązująca w nowym opodatkowaniu wyrównawczym wynosi 10% przy kwocie rocznej ponad pierwsze 12 tys. zł, 20% przy następnych 12 tys. i 40% przy dalszych przychodach.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#PoselKumorLukasz">Jeśli zaś chodzi o opodatkowanie dochodów podatników podatku obrotowego, to stawka początkowa jest taka sama — 10%, dalsza 30% i 60%.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#PoselKumorLukasz">Ponadto projekt ustawy przewiduje doliczanie lub odliczanie pewnych kwot, objętych czy mogących być objętymi podatkiem wyrównawczym. Projekt przewiduje kumulowanie różnego rodzaju dochodów i przychodów z różnych źródeł i wymierzanie podatku wyrównawczego od kwot łącznych. Między innymi przyjmując za podstawę wynagrodzenia podatników podatku od wynagrodzeń, dolicza się do dotychczasowego opodatkowania dodatki za specjalne kwalifikacje, dolicza się dodatki za warunki służby, ponadto sumuje się wynagrodzenia otrzymywane z różnych źródeł przez podatnika.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#PoselKumorLukasz">Ustawa przewiduje, że nie będą objęte podatkiem specjalnym te kwoty, które zostaną zużyte na kupno lokalu, bądź to od przedsiębiorstw państwowych, bądź też od przedsiębiorstw spółdzielczych. Kwoty zużyte na nabycie lokalu od przedsiębiorstw państwowych lub spółdzielczych zwolnione będą od podatku wyrównawczego w 100%. Natomiast jeśli podatnik buduje lub nabywa domek jednorodzinny, wówczas zwolnienie od podatku wyrównawczego wynosi 75%.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#PoselKumorLukasz">Jeśli chodzi o członków związków twórczych, ustawa przewiduje, że jeśli kwoty ich będą zlokalizowane na kontach bankowych, na książeczce oszczędnościowej, wówczas kwoty te nie podlegają opodatkowaniu. Jedynie mogłyby opodatkowaniu podlegać różnice zużyte na konsumpcję, jeśli przeciętna skali rocznej będzie wynosić ponad 8 tys. miesięcznie, czyli ponad 96 tys. zł w skali rocznej.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#PoselKumorLukasz">Ustawa przewiduje różne uprawnienia dla Rady Ministrów. Zwolnione od podatku wyrównawczego mogą być te kwoty, które zostaną przeznaczone na cele inwestycyjne gospodarczo uzasadnione. Będą to zatem inwestycje, które umożliwią produkcję artykułów importowych, względnie antyimportowych.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#PoselKumorLukasz">Ponadto w wypadkach uzasadnionych Rada Ministrów może zwalniać i inne grupy podatników od podatku wyrównawczego.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#PoselKumorLukasz">Jeśli chodzi o inne uprawnienia, to w miarę możliwości i poprawiania się naszej ogólnej sytuacji ekonomicznej Rada Ministrów może bądź to podwyższać kwoty, od których będzie obowiązywało opodatkowanie w podatku wyrównawczym, bądź też może obniżać stawki podatku wyrównawczego, bądź też może łączyć, lub nie łączyć, przychody małżonków podatników podatku wyrównawczego.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#PoselKumorLukasz">Jeśli chodzi o wejście w życie ustawy, z uwagi na koniec roku gospodarczego i budżetowego przewiduje się wejście jej w życie zwłaszcza w stosunku do osób pobierających wynagrodzenia i płacących podatek od wynagrodzeń, od 1 września, dla innych zaś kategorii płatników od 1 stycznia br.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#PoselKumorLukasz">Ustawa wywołała — jak wspomniałem uprzednio — publiczną dyskusję, która sugerowała, że powinna to być ustawa, a nie dekret, jak to pierwotnie zamierzano, a to z uwagi na to, że Sejm posiada w zasadzie przywilej opodatkowania społeczeństwa i decydowania w tak żywotnej i poważnej bądź co bądź sprawie.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#PoselKumorLukasz">Niektórzy przewidywali i dawali temu wyraz w publicznej dyskusji, że ustawa może spowodować w pewnych wypadkach niechęć inwestowania, niechęć ujawniania środków, że może w pewnych wypadkach spowodować ograniczenie rozwoju rzemiosła, że może powodować zahamowanie w pracy twórczej.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#PoselKumorLukasz">Wskazywano, że w istniejących stosunkach są trzy grupy podatników, którzy mogą podlegać opodatkowaniu podatkiem wyrównawczym. Jedna z tych grup to inicjatywa prywatna — rzemiosło, handel, przemysł. Drugą grupą mogą być pracownicy administracji, zwłaszcza administracji gospodarczej. I wreszcie trzecią grupę mogą stanowić niektórzy pracownicy należący do związków twórczych, którzy mogą osiągnąć kwotę przychodów przewidzianą do opodatkowania w skali rocznej.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#PoselKumorLukasz">Wydaje się, że błędna jest interpretacja, która była wysuwana w publicznej dyskusji, że w żadnym wypadku nie można będzie osiągać większych dochodów czy przychodów ponad 8 tys. w stosunku miesięcznym. Zarówno w krajach kapitalistycznych, jak i w krajach socjalistycznych, wszędzie istnieje progresja podatkowa, a jeśli chodzi o naszą stopę podatkową w stosunku do państw kapitalistycznych, czy innych państw socjalistycznych jest ona stosunkowo niska, bo nasze ustawodawstwo dotychczasowe nie przewidywało, że z pracy można będzie osiągać tak stosunkowo wysokie dochody, jak 8 tys. zł miesięcznie, przy przeciętnej krajowej jaka w tej chwili istnieje.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#PoselKumorLukasz">Wysuwano, że rzemiosło będzie w pewnych wypadkach próbowało się wycofać z tej inicjatywy, którą po Październiku wykazywało. Rzemiosło to korzysta w tej chwili z całego szeregu ulg, a zatem ta ustawa nie uderza absolutnie w rzemiosło i nie stwarza tej — jak powiedziano w swoim czasie — psychologicznie złej atmosfery, która może spowodować osłabienie intensyfikacji i możliwości uruchomiania nowych placówek gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#PoselKumorLukasz">Trzeba stwierdzić, że obecny stan rzeczy przy dotychczasowym opodatkowaniu faworyzuje w niektórych wypadkach wyższą administrację, faworyzuje niektóre wolne zawody, faworyzuje nawet w wielu wypadkach pracowników, którzy osiągają wyższe ponad przewidziane w ustawie dochody czy przychody. Stosowanie obecnie stopy podatkowej w sytuacji, w jakiej się znajdujemy, przy konieczności ograniczania podnoszenia uposażeń, jest w poczuciu sprawiedliwe i jeżeli chodzi o naszą bieżącą sytuacją gospodarczą i rynkową, uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-20.23" who="#PoselKumorLukasz">Trzeba stwierdzić, że rozpiętość w naszych uposażeniach pomiędzy uposażeniem najwyższym a najniższym jest najniższa w świecie, że nasz system płatniczy w tej chwili, jeżeli chodzi o wynagrodzenia, posiada cały szereg wad. Mamy zapowiedzi, że rok 1959 będzie rokiem kiedy będą rozważane zarówno ceny, płace, jak i koszty, że wówczas niewątpliwie nastąpi wyrównanie tej rozpiętości, jaka istnieje w tej chwili, zostaną stworzone nowe oceny konieczności wynagrodzeń za pracę.</u>
<u xml:id="u-20.24" who="#PoselKumorLukasz">Trzeba stwierdzić, że w tej chwili wyższe zarobki, jakie otrzymują w niektórych wypadkach pracownicy zwłaszcza administracji gospodarczej, czy może i w wielu innych kategoriach, dotyczą zarówno sił znakomitych, jak często i miernot w naszych resortach gospodarczych. Nieliczna w stosunku do całości grupa ludzi o wyższych zarobkach jest zespołem często zasłużonych ludzi, którym trzeba stworzyć warunki do dalszej pracy, ale jest także — jak poprzednio powiedziałem — pewna grupa miernot, w stosunku do których trzeba spowodować rewizję ich wynagrodzeń. Ludzi zasłużonych, jak często i miernoty, które z przypadku wyskoczyły na eksponowane stanowiska i pobierają tego typu wynagrodzenie, łączy to tylko, że mają wspólne stawki, jaskrawo odbiegające od przeciętnej, a opodatkowane jednakowo uposażenia. W tej grupie też ujawnia się ułomność naszego systemu podatkowego, polegająca między innymi i na tym, że nie uwzględnia się dla opodatkowania kumulacji wszelkich dochodów z różnych źródeł.</u>
<u xml:id="u-20.25" who="#PoselKumorLukasz">Podatek wyrównawczy ma naprawić tę anomalię, jaka dotychczas istniała.</u>
<u xml:id="u-20.26" who="#PoselKumorLukasz">Dlaczego projektodawcy wychodzą w tej chwili z tego typu ustawą?</u>
<u xml:id="u-20.27" who="#PoselKumorLukasz">Otóż obserwacja naszego życia gospodarczego i poszczególnych jego odcinków wykazuje, że w międzyczasie wyrosły pewne grupy ludzi, których dochody wyjątkowo rozrosły się ostatnio i mają tendencję dalszego rozrastania się.</u>
<u xml:id="u-20.28" who="#PoselKumorLukasz">Ponadto nieuchronne dziś hamowanie wzrostu ogólnego poziomu płac byłoby głęboko niemoralne, gdyby nie towarzyszyło temu jakieś obciążanie dochodów wyższych, często u pewnej kategorii podatników nadal rosnących.</u>
<u xml:id="u-20.29" who="#PoselKumorLukasz">W obecnej sytuacji rynkowej i ostrego nasilenia zwłaszcza braku artykułów niektórych tzw. wyższych rzędów, jest rzeczą istotną zmniejszanie popytu na te artykuły nie tylko drogą podwyższania cen, ale i drogą opodatkowania wyższych dochodów.</u>
<u xml:id="u-20.30" who="#PoselKumorLukasz">Podatek wyrównawczy ma cel ograniczony, ale ważki, i w poczuciu społecznym jest głęboko usprawiedliwiony i uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-20.31" who="#PoselKumorLukasz">Słuszne w stosunku do artystów, pisarzy, dziennikarzy i innej części inteligencji twórczej jest opodatkowanie ich dochodu inaczej niż innych kategorii podatników. Dla tej grupy podatników ustawa stwarza możliwość kumulowania sum, przenoszenia ich z roku na rok na kontach bankowych bez opodatkowania. O możliwościach tych najprawdopodobniej nie wiedziała autorka jednego z artykułów, kiedy twierdziła, że członkom związków twórczych należy stworzyć sytuację, w której istniałaby podnieta do pracy twórczej, a nie hamować na skutek nowego opodatkowania ich pęd i ich możliwości twórcze.</u>
<u xml:id="u-20.32" who="#PoselKumorLukasz">Nikt nie uprzedzony nie może twierdzić, że dotychczasowe maksymalne dwudziestokilkuprocentowe obciążenie dochodów jest wystarczające. Nikt nie może twierdzić, że przewidywana stawka wyklucza wszelką możliwość osiągania wyższych zysków.</u>
<u xml:id="u-20.33" who="#PoselKumorLukasz">Zmierzamy do poprawienia naszego systemu podatkowego w skali skromnej, ale w tej chwili i koniecznej. Opodatkowanie wyższych kwot wydaje nam się słuszne z punktu widzenia poczucia sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-20.34" who="#PoselKumorLukasz">Na Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów ujawniły się w zasadzie dwa stanowiska.</u>
<u xml:id="u-20.35" who="#PoselKumorLukasz">Jedno z tych stanowisk stwierdzało, że ustawa jest zgodna z żądaniami ludzi pracy, że ustawa jest na czasie, że ustawy żąda życie, że ludzie pracy wyrażają zdziwienie, iż może istnieć kategoria osób tak wysoko wynagradzanych. I ta grupa uznawała słuszność tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-20.36" who="#PoselKumorLukasz">Drugie stanowisko wyrażone na Komisji było raczej stanowiskiem w pewnym sensie negującym, wysuwające, że ustawa może spowodować ujemne skutki społeczne, że ustawa jest zawiła, że są trudności w ustalaniu źródeł do opodatkowania, że może zaistnieć niewłaściwość interpretacji, że kumulowanie, zwłaszcza u podatników podatku obrotowego, dochodów małżeńskich jest niesłuszne, że ustawa może wywołać kryzys zaufania do deklaracji i programów władz.</u>
<u xml:id="u-20.37" who="#PoselKumorLukasz">Ponadto wysuwano również, że realizacja ustawy może nieść i skutki natury ekonomicznej, że ustawa może spowodować zahamowanie pewnej twórczości, zwłaszcza twórczości naukowej.</u>
<u xml:id="u-20.38" who="#PoselKumorLukasz">Większość członków Komisji stanęła na odmiennym, niż w tej chwili cytuję, stanowisku, mianowicie że nie spowoduje to ani psychologicznych, ani ekonomicznych skutków, że ustawa zarówno psychologicznie, właśnie jeżeli chodzi o masy pracujące, jak i społecznie jest uzasadniona, że koncepcja ustawy i koncepcja opodatkowania podatkiem wyrównawczym, a nie jakąś stałą progresją, jest koncepcją słuszną.</u>
<u xml:id="u-20.39" who="#PoselKumorLukasz">Prawdą jest, że ustawa jest w swojej strukturze niezbyt prosta. Wykonawcze zarządzenia do tej ustawy wyjaśnią wszelkie wątpliwości, które by mogły zaistnieć.</u>
<u xml:id="u-20.40" who="#PoselKumorLukasz">Ustawa jest produktem społecznym, była bowiem przedyskutowana zarówno na łamach prasy, jak i na Komisji. Jeśli nie możemy zaspokoić potrzeb klasy robotniczej, jeżeli nie możemy podnieść w większym niż dotychczas stopniu towarowości na rynku, wówczas zachodzi potrzeba pewnych finansowych restrykcji, które by nie powodowały dalszej perturbacji rynkowej, jaka istnieje. Nie stać nas w wielu wypadkach na zwiększoną konsumpcję, jaką powodują i powodować mogą ci, których dochody i przychody miesięczne przewyższają kwotę miesięczną przewidzianą do opodatkowania w tej ustawie. Ustawa ma cechy podatku kumulacyjnego. Taki podatek był stosowany dotychczas.</u>
<u xml:id="u-20.41" who="#PoselKumorLukasz">Polityka społeczna, która przejawia się w duchu tej ustawy, jest do pewnego stopnia sztuką, sztuką wprawdzie trudną, ale w pewnych wypadkach konieczną do stosowania.</u>
<u xml:id="u-20.42" who="#PoselKumorLukasz">Ten podatek jest elementem zarówno ekonomicznie, jak i społecznie uzasadnionym, i stąd w imieniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wnoszę, aby Wysoki Sejm uchwalić raczył projekt ustawy o podatku wyrównawczym w przedłożeniu rządowym i bez poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#Marszalek">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#Marszalek">Głos ma poseł Jan Rychel.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselRychelJan">Wysoki Sejmie! Rozpatrywane przez nas zagadnienie wprowadzenia podatku wyrównawczego było od kilku miesięcy i jest jeszcze przedmiotem rozważań, dyskusji i wniosków. Dziś, gdy zagadnienia tego podatku są już znane społeczeństwu, gdy jesteśmy wszechstronnie zapoznani ze stosunkiem opinii publicznej do tego podatku, a także ze stosunkiem do (niego tych grup obywateli, których projekt podatku wyrównawczego dotyczy lub może dotyczyć bezpośrednio, należy, stwierdzić, iż dobrze się stało, że zarówno sama koncepcja wprowadzenia podatku wyrównawczego, jak i sformułowania tej koncepcji w szczegółach, były przedmiotem szerokiej dyskusji, w której pojawiły się również głosy krytyczne przeciw podatkowi.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselRychelJan">Przyjęty przez Komisję sejmową obecny projekt ustawy o podatku wyrównawczym uwzględnia wiele istotnych postulatów i głosów krytycznych podnoszonych w toku dyskusji na temat tego podatku, a mimo to nie wygasły jeszcze wszelkie zastrzeżenia przeciw temu podatkowi i jeszcze pozostały niektóre związane z tym podatkiem postulaty.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselRychelJan">Rozpatrzmy najpierw te pozostałe jeszcze, główne zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PoselRychelJan">Do podstawowych zastrzeżeń przeciw podatkowi wyrównawczemu należą opinie i oceny, że podatek wyrównawczy godzi w prywatną przedsiębiorczość w produkcji i handlu, i na tym odcinku stanowi on wyraz nie tylko odwrotu od zasad polityki rozpoczętej i kształtowanej od czasu VIII Plenum Komitetu Centralnego PZPR, lecz także niejako dowód zaprzeczenia tej polityki.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PoselRychelJan">W istocie ustawa wprowadza słuszny podział osiąganych dochodów i zarobków na część konsumowaną oraz część na inwestycje i stanowi ograniczenie pierwszej części, której wysokość ustalono na 8 tys. zł netto miesięcznie. Nakłady na inwestycje w określonym przez państwo kierunku będą odliczone od podstawy wymiaru podatku wyrównawczego.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PoselRychelJan">Ustawa w istocie ogranicza procesy kapitalizacyjne, obciążając dość wysoką progresją dochody powyżej pewnej granicy, a należy podkreślić, że z analogicznym zjawiskiem mamy do czynienia nawet w krajach kapitalistycznych, gdzie dochody powyżej pewnej granicy podlegają w opodatkowaniu bardzo wielkiej progresji, np. w Anglii do 96%.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PoselRychelJan">Wobec tego opinie i oceny, że podatek wyrównawczy godzi w prywatną przedsiębiorczość produkcji i handlu, nie są słuszne.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#PoselRychelJan">W okresie od października 1956 r. do października br. wydatnie wzrosła w naszym kraju baza gospodarki prywatnej, zwłaszcza w wytwórczości i handlu. W okresie tym powstało w rzemiośle ponad 38 tys. nowych warsztatów, z których prawie 13 tys. nowo-założonych na wsi i w miasteczkach zostało w ogóle zwolnionych na dwa lata od podatków. Ogólna ilość zakładów rzemieślniczych osiągnęła liczbę około 136 tys. Wzrosło zatrudnienie w rzemiośle i wzrosły jego globalne obroty i dochody.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#PoselRychelJan">W omawianym okresie powstało w przemyśle prywatnym ponad 6 tys. nowych zakładów. Ogólna ich ilość osiągnęła liczbę około 10 tys., przy czym wzrost tej bazy przejawił się także we wzroście zatrudnienia i globalnych obrotów i dochodów.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#PoselRychelJan">W tym samym czasie powstało w handlu prywatnym ponad 16 tys. nowych zakładów, przy czym ogólna ilość przedsiębiorstw tego handlu osiągnęła liczbę ponad 28 tys., oraz wzrosły globalne obroty i dochody tego handlu.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#PoselRychelJan">Wspomniany wzrost bazy gospodarki nieuspołecznione, przejawiający się zarówno we wzroście liczby zakładów, jak i we wzroście globalnych obrotów i dochodów tej gospodarki, w tym także we wzroście jej obrotów z jednostkami gospodarki uspołecznionej, jest oczywistym potwierdzeniem i sprawdzianem sytuacji gospodarki nieuspołecznionej. Sytuacja byłaby niewątpliwie korzystniejsza, gdyby gospodarka narodowa dysponowała większą niż obecnie pulą zaopatrzenia w surowce i tworzywa. Jest bowiem faktem, że ogólny niedostatek tego zaopatrzenia limituje możliwości gospodarowania w zakresie towarów i częściowo usług.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#PoselRychelJan">Co nowego do tej sytuacji wnosi projekt podatku wyrównawczego i zaprojektowany zasięg jego działania i jego wysokość, jeśli chodzi o gospodarkę nieuspołecznioną?</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#PoselRychelJan">Jak wynika z przepisów art. 2, art. 7 i art. 8 pkt 2) rozpatrywanego przez nas projektu ustawy o podatku wyrównawczym i z obliczeń załączonych do uzasadnienia tego projektu, podatek wyrównawczy ma działać w odniesieniu do inicjatywy prywatnej, poczynając od ponad 225 tys. zł rocznego dochodu, podlegającego opodatkowaniu podatkiem dochodowym, a po zapłaceniu podatku dochodowego poczynając od czystego rocznego dochodu ponad 96 tys. zł, czyli miesięcznie czystego dochodu ponad 8 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#PoselRychelJan">Czy kwota 8 tys. zł czystego dochodu miesięcznego, wolnego od podatku wyrównawczego, jest granicą nie zapewniająca zaspokojenia potrzeb dostatniego utrzymania rodziny i czynienia jeszcze drobnych inwestycji?</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>