text_structure.xml 20.8 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełStefanPoznański">W dniu 9 grudnia odbyło się wspólne posiedzenie sejmowych komisji: Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, Prac Ustawodawczych oraz Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego pod przewodnictwem posła Bolesława Strużka (ZSL). Rozpatrywano:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełStefanPoznański">- rządowe projekty ustawy o scalaniu gruntów i ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełStefanPoznański">W posiedzeniu uczestniczył minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej Jerzy Wojtecki, przedstawiciele Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z wiceministrem Romanem Filipowiczem, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełStefanPoznański">Minister Jerzy Wojtecki przedstawił komisjom obydwa projekty ustaw. Dotychczasowa skuteczność ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych - stwierdził mówca - była niezadowalająca. Praktyka wykazała istnienie szeregu możliwości omijania obowiązujących przepisów oraz poważnych luk w kompleksowym ujęciu ochrony gruntów rolnych. Do głównych zagadnień wymagających nowego uregulowania, które przewiduje przedłożony projekt ustawy, zaliczyć trzeba m.in. skuteczniejszą ochronę ilościową najbardziej wartościowych gruntów rolnych, obciążanie opłatami i należnościami gruntów wyłączonych z produkcji rolnej, ustalenie zasad gromadzenia i wykorzystywania funduszu ochrony gruntów rolnych i leśnych, konieczność kompleksowego zapobiegania degradacji gleb, (w szczególności zaostrzenie odpowiedzialności zakładów przemysłowych za zanieczyszczenia), należenie obowiązków rekultywacji gruntów na osoby powodujące choćby częściową dewastację rozszerzanie zasady ochrony gruntów rolnych w kierunku objęcia szczególny ochroną gruntów, budynków i urządzeń produkcyjnych, wchodzących w skład gospodarstw rolnych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełStefanPoznański">Zakres i ranga podejmowanych zagadnień przemawiają za opracowaniem nowej ustawy, a nie za nowelizacją dotychczasowej. Projekt zredagowano w nowej formie z podziałem na rozdziały. Poszczególne wersje projektu były przedmiotem uzgodnień. Uwzględniono także większość uwag zgłaszanych w toku konsultacji społecznych, m.in. przez przedstawicieli ogólnopolskiego Komitetu Założycielskiego NSZZRI „Solidarność”. W wyniku tych konsultacji proponuje się m.in. zaprzestać wyznaczania na obszarze kraju przez Radę Ministrów tzw. regionów intensywnego rozwoju rolnictwa. Jedną z intencji projektu nowej ustawy jest spowodowanie istotnych utrudnień dla wyłączania gruntów z produkcji oraz zwiększenie kwot wpływających na fundusz ochrony gruntów rolnych. Środki te stanowić będą rekompensatę na rzecz odtwarzania utraconego potencjału w rolnictwie, której koszty poniosą inne działy gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełStefanPoznański">Referując projekt ustawy o scalaniu gruntów, minister J. Wojtecki stwierdził, że zarzucona zostaje znana w poprzedniej ustawie instytucja wymiany gruntów. Dotychczas wymiana gruntów dokonywana była na wniosek jednostek gospodarki uspołecznionej i w ich interesie. Nie zawsze umożliwiało to poprawę sytuacji rolników indywidualnych, a niejednokrotnie prowadziło do rozdrabniania gruntów. Całkowicie odstępuje się od wymiany gruntów z zabudowaniami, wychodząc z założenia, że słuszniejszą będzie droga przepisów cywilno-prawnych.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełStefanPoznański">Projekt ustawy wprowadza zasadę bezpłatnego wykonywania scaleń bez względu na to, czy ten zabieg wnioskowany jest przez rolników indywidualnych, czy następuje z Urzędu, Przepisy ustawy dają możliwość uczestnikom scalania współdecydowania o najważniejszych sprawach, ustalania zasad szacunku porównawczego gruntów, ustalaniu rozliczeń za części składowe. Takie potraktowanie sprawy pobudzi uczestników do współdziałania z projektantem scalania, a ponadto pozwoli im lepiej zrozumieć zasady tego zabiegu.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełStefanPoznański">Projekt ustawy daje także możliwość dokonywania podziału wspólnot gruntowych na podstawie uchwały podjętej przez zainteresowanych. Przewiduje się, że z gruntów stanowiących własność wspólną można za zgodą współwłaścicieli wydzielić dla każdego z nich te, które odpowiadają ich udziałowi we wspólnocie.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJózefSerafin">Jaki będzie równoważnik sprzedaży gruntów porzuconych i jak będzie wyglądać równoważnik wymiany? Czy nie należałoby określić precyzyjnie progu zapłaty, że np. nie może być ona niższa niż ustalona przez naczelnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełAntoniWesołowski">Czy ustawą nie obciąża zbytnio naczelnika eliminując prezydia gminnych rad narodowych? Czy nie trzeba jednak nałożyć pewnych obowiązków na GRN?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJózefKrotiuk">Co należy rozumieć przez sformułowanie „grunty przeznaczone na cele specjalne”. W związku z art. 4 pkt 4 - czy uczestnicy scalania mają całkowitą dowolność? Jakie są racje i uzasadnienia dla przepisu zawartego w pkt 2 art. 12?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJózefKrotiuk">Wicedyrektor departamentu w Min. Rolnictwa i GŻ Wacław Sroczyński. Zakładamy, aby przy scalaniu obejść się bez notariusza. Rolnicy między sobą powinni ustalić, co się komu i ile należy itp. Generalnie uważamy, że areał ziemi w wymianie musi być zbilansowany między rolnikami. Wydaje się, że obciążenie pracą naczelnika jest prawidłowe. Rola rad narodowych przy scalaniu, sprowadzać się powinna do przygotowania rolników, tworzenia atmosfery społecznej i gospodarczej dla scaleń.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełJózefKrotiuk">Grunty przeznaczone na cele specjalne, to grunty wyłączane z użytkowania rolniczego ze względu na obronność kraju.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełJózefKrotiuk">Rolnicy między sobą ustalić muszą swobodnie wysokość opłat. Cena musi być przegłosowana na zebraniu wiejskim zdecydowaną większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełJózefKrotiuk">Uważamy, że dobrze jest, iż ustawa nie zawiera żadnego aktu wykonawczego. Jeżeli będzie potrzebna ziemia na potrącenia z tytułu np. budowy dróg lokalnych, to nie przewidujemy, aby sięgać po fundusz ziemi. Dotychczas zresztą tego typu potrącenia dokonywano także z ziemi rolników. Większe inwestycje o znaczeniu pozalokalnym wymagały wywłaszczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWitoldZakrzewski">Wiemy, jak w przeszłości kształtowały się decyzje naczelnika. Dlatego w nowej ustawie musimy zlikwidować potencjalne źródła sobiepaństwa. Uważam za nieporozumienie to, co w tej sprawie zostało przedstawione. Ustawodawca ma obowiązek precyzyjnego określenia przepisów, tak aby nie były one nadużywane. Ustawa tworzona w dzisiejszych dynamicznych warunkach społecznych musi być szczególnie precyzyjna. Przepisy nie mogą być wygodne dla administracji, ale zapewniać realizację interesów społecznych. Ustawa musi zapewnić także środki odwołania się dla chłopów, chronić ich przed arbitralnymi decyzjami. Nasze komisje winny spojrzeć na prawną regulację procesu scaleniowego z punktu widzenia społecznej sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełBolesławStrużek">Obecna dyskusja nad projektami ustaw ma charakter wstępny. Dyskusja powinna być przeprowadzona na forum wybranej dla tego celu podkomisji. W pracach podkomisji uczestniczyć powinni przedstawiciele związków zawodowych rolników indywidualnych i zainteresowanych stowarzyszeń. W imieniu połączonych prezydium w Komisji przedstawiam proponowany skład podkomisji. Z Komisji Prac Ustawodawczych posłowie: Władysław Kandafer (PZPR), Józef Krotiuk (ZSL), Kazimierz Męcik (PZPR), Alfreda Mularczyk (ZSL) i Antoni Wesołowski (ZSL); z Komisji Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego posłowie: Klemens Michalik (PZPR), Edward Korus (ZSL), Wacław Czyżewski (ZSL); z Komisji Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego posłowie: Michał Markowicz (ZSL), Mirosław Skalski (PZPR), Józef Serafin (ZSL), Ludwik Maźnicki (PZPR), Karol Węglarzy (PZPR) Jadwiga Szczepańska (ZSL) i Stanisław Wawrzeń (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełBolesławStrużek">Skład podkomisji przyjęto jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełMieczysławRógŚwiostek">Chciałbym podkreślić wielką wagę obu ustaw, gdyż wprowadzają one zasadę stanowczego ograniczania możliwości przekazywania gruntów na cele nierolnicze. Wiemy, że dotychczasowa praktyka pod tym względem była bardzo różna, m.in. zabierano dowolnie grunty pod pretekstem planu przestrzennego zagospodarowania. Dlatego ustawa powinna szczegółowo określić kwestie planu przestrzennego zagospodarowania tak, aby jego intencje nie były sprzeczne z celami produkcyjnymi rolnictwa. Plany przestrzenne powinny być zatwierdzane przez społeczność rolniczą potencjału gospodarstw przyzagrodowych. Bardzo dobrze, że ustawa likwiduje jednostronne korzyści na rzecz gospodarstw uspołecznionych. Trzeba bardzo elastycznie podejść do kwestii powiększania gospodarstw. Samo pojęcie wielkości gospodarstw jest bardzo zróżnicowane w zależności od regionu. Chodzi o to, aby przez sztywne, ramowe określenie wielkości gospodarstwa nie hamować jego rozwoju. Zgadzam się, aby zwracać większą uwagę na opinię całej społeczności gminy, czy gromady, a nie tylko zainteresowanych w wymianie lub scalaniu gruntów rolników. Scalania powinny odbywać się na wniosek GRN, choćby dlatego, że chcemy obecnie podnosić autorytet ciał społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMichałMarkowicz">Wiemy, że wiele gospodarstw leży na gruntach I, II i III klasy. W myśl obecnie obowiązujących przepisów gruntów tych nie można przeznaczać na cele budowlane, choćby nawet były one związane z produkcją rolną (dotyczy to np. budowy bazy dla kółka rolniczego). W tych sprawach ustawa musi znaleźć prawidłowe, zgodne z interesem społecznym rozwiązania. Znam z praktyki przypadki, kiedy na gruntach dobrej klasy planuje się wybudować jakiś obiekt, częstokroć zachodzi sytuacja, że kwalifikacja tych gruntów dokonywana jest pod kątem tej inwestycji. Sprawom tym podkomisja winna się dokładnie przyjrzeć.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełMichałMarkowicz">Mówimy, że wiele spraw zostanie uregulowanych poprzez plany przestrzennego zagospodarowania gruntów. W tym miejscu należy brać pod uwagę, że w wielu regionach granice miast zostały daleko przesunięte i wiele obszarów rolniczych znalazło się w obszarach miast. Wydziela się z nich działki budowlane i można na nich budować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełStanisławWawrzeń">Plany przestrzennego zagospodarowania posiadają obecnie w województwie jedynie dwie, trzy gminy. Z uwagi na brak tych planów, rolnicy nie mają możliwości rozbudowy własnych gospodarstw. Ponadto na przeszkodzie stoją także klasy gruntów, na jakich znajdują się zabudowania. Przed przystąpieniem do scalania należałoby zabezpieczyć przygotowanie odpowiednich planów i przeprowadzić scalanie na ich podstawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełWładysławKupiec">Art. 5 ust. 2 mówi, że na cele indywidualne budownictwa letniskowego można przeznaczyć nieużytki, grunty rolne klasy VI ZVI. Jeśli ich położenie uniemożliwia racjonalne użytkowanie rolnicze oraz grunty leśne zaliczone do borów suchych. Wydaje się, że formułowanie tego paragrafu powinno być bardziej ogólne, a tym samym bardziej elastyczne.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełWładysławKupiec">Ust. 3 art. 8 ustawy o scalaniu gruntów mówi, iż wojewoda dołącza do wniosku, o którym mowa w art. 7 ust. 3 opinie właściwych do spraw rolnictwa lub leśnictwa komisji WRN. Wydaje się, że należałoby dołączać także opinie rolników najbardziej zainteresowanych sprawą.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełWładysławKupiec">Art. 9 mówi o tym, iż w uzasadnionych wypadkach ministrowie mogą na wniosek wojewody zezwolić na przeznaczenie na cele indywidualnego budownictwa letniskowego również inne grunty znajdujące się w położeniu uniemożliwiającym ich racjonalne lub leśne wykorzystanie. Jest to rozwiązanie niebezpieczne, może być tym samym stworzona furtka do nadużyć. Albo więc należy wykreślić ten przepis, albo też napisać konkretnie, jakich gruntów ma dotyczyć.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełWładysławKupiec">Art. 14 ust. 5 mówi, że od obowiązku uiszczania opłat rocznych zwalnia się osoby działające poza sferą produkcji materialnej. Wydaje się, że wszyscy powinni płacić podatki, natomiast dla niektórych można by stworzyć system kredytów lub dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMieczysławStachura">Należałoby przewidzieć w ustawie tendencje zwiększonego obrotu ziemią.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełMieczysławStachura">W pełni podzielam pogląd wyrażony przez posła W. Zakrzewskiego. Nałożono na naczelnika tak wiele zobowiązań, że wydaje się to trudne do udźwignięcia. Gdybyśmy przyjęli takie rozwiązanie, to konieczne byłoby ustalenie jakiegoś skutecznego trybu odwoławczego.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełMieczysławStachura">W ustawie przewidziano dla zainteresowanych chłopów możliwość wniesienia zastrzeżeń w okresie 14 dni. Jest to termin zbyt krótki, tym bardziej, że Kpa stwierdza, iż urząd ma obowiązek ustosunkować się do danej sprawy w ciągu 3 miesięcy. Trudno określić, jaki termin winien być przyjęty. Sprawą tą powinna zająć się podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełKlemensMichalik">W ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych art. 2 określa, co to są grunty leśne. Wydaje się, iż należy sprecyzować dokładniej ten artykuł, bowiem mamy także do czynienia np. ze starymi parkami, które obecnie zaliczono do lasów i w których można prowadzić gospodarkę leśną.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełKlemensMichalik">W pełni popieram stanowisko przedmówców w odniesieniu do art, 9. Może on być przyczyną zła, jeśli będzie źle interpretowany.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełKlemensMichalik">Art. 12 poświęcony jest lasom ochronnym. Wydaje się, że należy w tym artykule zawrzeć obligatoryjne stwierdzenie, zabraniające wznoszenia w tych lasach jakichkolwiek budowli z wyjątkiem wymienionych w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełKlemensMichalik">Art. 16 stwierdza, że naczelnik gminy przed wyłączeniem gruntów z produkcji może nałożyć na osobę ubiegającą się o wyłączenie obowiązek rekultywowania na cele rolne lub leśne nieużytków albo użyźnienie innych grantów. Przepis ten jest zły. Należy powiedzieć konkretnie: albo naczelnik składa albo nie nakłada. W obecnym brzmieniu może on na jednych nakładać ten obowiązek a na drugich nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJózefSerafin">Art. 1 ustawy o scalaniu gruntów mówi, mu on ma służyć. Dalej stwierdza się, co zalicza się do gruntów leśnych. Dopiero znacznie dalej mówi się na czyj wniosek może nastąpić scalenie. Podkomisja winna zastanowić się nad sprawą sensownego porządku poszczególnych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełJózefSerafin">Ustawa stwierdza, że o scalenie występuje „osoba”. Jest to stwierdzenie zbyt enigmatyczne. Należy je sprecyzować.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełJózefSerafin">W ustawie należy przewidzieć możliwość wykorzystania w ramach komasacji gruntów znajdujących się w gestii Państwowego Funduszy Ziemi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełSzymonBala">Popieram wystąpienie posła W. Zakrzewskiego. Chodzi o to, aby stworzyć odpowiednie zabezpieczenia, aby po krótkim okresie czasu rada narodowa nie stała się bezradna, a rządziłby tylko naczelnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełBolesławStrużek">Czy nie można by wprowadzić postanowień, że gdy przystępuje się do scalenia, równolegle, obligatoryjnie byłyby wykonywane inne urządzenia niezbędne dla wsi, jak np. wykonanie melioracji. W obecnej sytuacji, rolnik obejmujący grunt, zwłaszcza na terenie województw wschodnich, ma często kłopoty z zagospodarowywaniem nieużytków. Rozwiązanie o jakim mówię, jest kosztowne, ale bardzo potrzebne z punktu widzenia rozwoju produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełBolesławStrużek">Rejony, które będą przeprowadzały scalenia, powinny mieć zagwarantowaną w ustawie zwiększoną pomoc kredytową i materiałową.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełBolesławStrużek">W pracach nad scaleniami duży udział winny mieć służby rolne.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełBolesławStrużek">Podkomisja zajmująca się problemem komasacji winna zwrócić uwagę na problem cen ziemi. Obecnie cena gruntów kształtuje się spontanicznie, a ceny w obrocie wolnorynkowym różnią się dalece od cen ustalonych przez państwo. Wymaga to regulacji.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PosełBolesławStrużek">Należy pamiętać o problemie tzw. wtórnej szachownicy. Na zagadnienie to zwrócił uwagę Radwan już w okresie międzywojennym. Po przeprowadzeniu komasacji i po upływie 10 lat rozwinięta była już wtórna szachownica gruntów. Jest to zagadnienie istotne i nie powinniśmy go lekceważyć. Czy nie należałoby zastosować jakiegoś przepisu ograniczającego podział gospodarstw, zwłaszcza stanowiących fizyczną całość (jednoparcelowe)?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PosełBolesławStrużek">Innym pilnym zagadnieniem są grunty rolne w granicach miast. Cena ich znacznie różni się od przyległych gruntów wiejskich. Jest to problem, który należy rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PosełBolesławStrużek">Słusznie w toku dyskusji zwrócono uwagę na nadmierne uprawnienia naczelnika gminy. W tej niezmiernie ważnej kwestii decydujące jest to, w jakim stopniu rada narodowa w przyszłości, według przepisów przygotowywanej ustawy, stanie się ciałem rządzącym. Należy problem ten uwzględnić w pracach nad ustawą o scalaniu gruntów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełWitoldZakrzewski">Nie zamierzam podsumowywać dyskusji, uważam, iż pierwsze czytanie jest otworzeniem debaty, a nie jej zamknięciem. Minister J. Wojtecki jest tego samego zdania, dlatego dziś nie będzie zabierał głosu.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełWitoldZakrzewski">Skoro powołaliśmy podkomisję uważam, że na nią właśnie cedujemy część naszych uprawnień co do jak najlepszego opracowania projektu, by w pełni odpowiadał on potrzebom społecznym. Jeżeli istnieją w obecnym ustawodawstwie jakieś anachronizmy, to należy bez wątpienia je usunąć. Dotyczy to np. działek w ramach zwartej zabudowy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełWitoldZakrzewski">Nawiązując do wątku dyskusji, odnoszącego się do realizacji pomiędzy naczelnikiem a radą narodową, trzeba uwzględniać, iż rada narodowa nie może przejąć kompetencji organu wykonawczego. Może natomiast wydawać szereg aktów opiniujących i decydujących, które obowiązywałyby w sposób wiążący administrację. Należy przy tym stworzyć możliwość odwołania się od decyzji do wyższej instancji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełBolesławStrużek">Zaprosił do pracy w podkomisji reprezentację związków zawodowych rolników indywidualnych. Ponadto zaapelował do członków podkomisji o szybkie tempo prac.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>