text_structure.xml 36.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Dnia 30 września 1983 r. Komisja Oświaty i Wychowania, obradująca pod przewodnictwem posła Jaremy Maciszewskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJaremaMaciszewski">projekty aktów wykonawczych do ustawy Karta nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełJaremaMaciszewski">W posiedzeniu udział wzięli: minister oświaty i wychowania Bolesław Faron, wiceminister zdrowia i opieki społecznej Ryszard Brzozowski, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego, Związku Nauczycielstwa Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełJaremaMaciszewski">Uwagi do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych przedstawiła poseł Kazimiera Plezia (PZPR): Problematykę objętą rozporządzeniem regulują w sposób generalny art, 231 kodeksu pracy i art. 70 Karty nauczyciela. W art. 70 ust. 2 Karty nauczyciela zawarta jest delegacja dla Rady Ministrów do wydania rozporządzenia zawierającego wykaz chorób zawodowych nauczycieli. Projekt rozporządzenia jest wykonaniem tej dyspozycji. Wykaz chorób zawodowych nauczycieli w projekcie rozporządzenia jest znacznie bardziej uściślony w stosunku do wykazu zawartego w kodeksie pracy. Projekt rozporządzenia Rady Ministrów zawiera więcej przypadków chorób zawodowych niż obowiązujące aktualnie rozporządzenie wydane do kodeksu pracy. Rozszerzenie dotyczy głównie schorzeń gardła i górnych dróg oddechowych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełJaremaMaciszewski">Proponuję przyjąć projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych w całości. Pozwala on na dokładne określenie, czy schorzenie danego nauczyciela nastąpiło z powodu uciążliwych warunków pracy. Jest to akt znacznie lepszy od obowiązującego dotychczas.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełJaremaMaciszewski">Pragnę poinformować, że jestem w posiadaniu opinii Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej z dnia 29 września br. skierowanej do ministra zdrowia i opieki społecznej. W opinii tej Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej nie zgłasza żadnych uwag pod adresem powyższego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Trudno mi mieć jakiekolwiek uwagi do omawianego rozporządzenia, ze względu na to, że nie znam tekstu. Zapoznałem się z nim słuchając wypowiedzi poseł K. Plezi, a to jest stanowczo za mało, aby zabierać głos w dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Wiceminister zdrowia i opieki społecznej Ryszard Brzozowski: Projekt rozporządzenia był szeroko konsultowany. Zawarte w nim uregulowanie jest znacznie rozszerzone w stosunku do uregulowań istniejących w innych krajach. W porównaniu z innymi krajami wykaz chorób zawodowych w Polsce jest o wiele bogatszy. W szerszym zakresie rozpatrywane są niektóre choroby, np. zakaźne oraz choroby będące skutkiem działania środków toksycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Istniały ogromne trudności z tworzeniem oddzielnego wykazu chorób zawodowych nauczycieli. Takiego precedensu nie ma w żadnym innym kraju. Sądzę, że wszystkie choroby zawodowe dotyczące środowiska nauczycielskiego są w tym wykazie uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Proszę obywateli posłów o akceptację przedstawionego projektu rozporządzenia. W porównaniu z rozporządzeniem z 1974 r. uregulowanie zawarte w obecnym projekcie jest znacznie pełniejsze, bardziej rozszerzone.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Komisja zaopiniowała pozytywnie projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie chorób zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Uwagi do rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej w sprawie zasad i trybu wydawania orzeczeń komisji lekarskich o niezdolności do wykonywania zawodu nauczyciela będących podstawą wcześniejszego przejścia nauczyciela na emeryturę przedstawiła poseł Kazimiera Plezia (PZPR): Ogólne uregulowanie dotyczące tego problemu zawarte w art. 87 Karty nauczyciela ust. 1 stwierdza, że nauczycielowi przechodzącemu na emeryturę Przyznaję się odprawę w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. W myśl ust. 2 przejście na wcześniejszą emeryturę może nastąpić na wniosek zainteresowanego lub na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej o niezdolności do wykonywania zawodu nauczyciela. W ust. 3 tegoż artykułu zawarta jest delegacja dla ministra zdrowia i opieki społecznej do określenia - w porozumieniu z ministrem oświaty i wychowania - trybu wydawania orzeczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">W kontekście przepisów art. 87 Karty nauczyciela przepisy zawarte w § 1 i § 2 projektu rozporządzenia ministra zdrowia i opieki społecznej brzmią niejednoznacznie. W § 1 rozporządzenia stwierdza się, że orzeczenie o niezdolności do wykonywania zawodu nauczyciela będące podstawą wcześniejszego przejścia nauczyciela na emeryturę wydaje komisja lekarska powołana przez lekarza wojewódzkiego, w skład której wchodzi m.in. lekarz specjalista II stopnia z zakresu chorób wewnętrznych. Wczoraj w debacie plenarnej krytykowaliśmy specjalizacje, więc nie wiem czy w rozporządzeniu powinniśmy wymieniać lekarza specjalistę II stopnia. Proponuję pominąć stopień specjalizacji i napisać: „lekarz specjalista z zakresu chorób wewnętrznych”. Lekarz uczestniczący w pracach takiej komisji powinien mieć nie tylko kwalifikacje zawodowe, ale i moralne. Żaden stopień specjalizacji nie gwarantuje posiadania kwalifikacji tego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Art. 87 ust. 2 Karty nauczyciela stwierdza, że nauczyciel przechodzi na wcześniejszą emeryturę na swój wniosek lub na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej o niezdolności wykonywania zawodu nauczyciela. Z treścią tego przepisu koliduje § 2 pkt 1 projektu rozporządzenia, który brzmi: „1. Orzeczenie o którym mowa § 1 pkt 1 komisja wydaje na wniosek zakładu pracy lub nauczyciela”. Niezgodność między tymi dwoma przepisami jest oczywista. Trzeba wejść w położenie nauczyciela. Jeśli człowiek ten jest chory, może sam, z własnej inicjatywy podjąć starania o przejście na wcześniejszą emeryturę. Podstawą do wcześniejszego przejścia na emeryturę może być także orzeczenie komisji lekarskiej. W treści art. 87 ust. 2 Karty nauczyciela nie ma ani słowa na temat wniosku zakładu pracy, o którym mówi się w § 2 pkt 1 projektu rozporządzenia. Wcześniejszą emeryturę nauczyciel może uzyskać w myśl przepisów Karty nauczyciela tylko na swój wniosek lub wniosek komisji lekarskiej. Wniosek zakładu pracy nie jest do tego potrzebny.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Treść § 2 pkt. 1 w wersji zaproponowanej w projekcie jest absolutnie nie do przyjęcia. Wystąpiło tu zasadnicze nieporozumienie. Nie wiem jakie są tego źródła.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Niezgodna z duchem przepisu zawartego w art. 87 ust. 2 Karty nauczyciela jest również treść § 2 pkt. 1 projektu rozporządzenia. Zastrzeżenie budzi zwłaszcza słowo „uwzględnieniem”. Powinno ono zostać zamienione na słowo „podkreśleniem”.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">§ 2 projektu rozporządzenia należy przeredagować. Treść przepisów zawartych w nim jest niezgodna z przepisami Karty nauczyciela jak również przepisami ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiliśmy o naszych obawach w związku z wykruszaniem się nauczycieli z zawodu. Sformułowanie przepisów zawartych w projekcie rozporządzenia na pewno nie przysłuży się tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PrzewodniczącyKrajowegoKomitetuZałożycielskiegoZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoKazimierzPiłat">Wiceminister zdrowia i opieki społecznej Ryszard Brzozowski: Nie mieliśmy takich intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełKazimieraPlezia">Ja również mam dobre intencje, ale niekiedy sposób ich wyrażania jest taki, że ludzie ich nie rozumieją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Rozpatrzmy sytuację jaka często zdarza się w życiu szkoły. Bywa, że nauczyciel cierpi na zaburzenia psychiczne. Nie mamy ustawy o chorobach psychicznych, która pozwalałaby na ingerencję w takim przypadku. Co może zrobić rada pedagogiczna, lub dyrekcja szkoły w takiej sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełKazimieraPlezia">Przypadków takich nie jest zbyt dużo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełAnnaLehmann">Jeżeli propozycja poseł K. Plezi idzie w kierunku zachowania zgodności rozporządzenia z treścią i duchem art. 87 Karty nauczyciela, to ją popieram. Co roku nauczyciel ma obowiązek przedkładania książeczki zdrowia z opinią lekarza ogólnego. Istnieje możliwość dotarcia do takiego lekarza z informacją o zaburzeniach psychicznych. Nie widzę naruszenia stosunków międzyludzkich w takim postępowaniu. Można to czynić nie za pośrednictwem dyrekcji lecz np. rady pracowniczej albo związku zawodowego. Nauczyciel nie uzyska pozytywnej opinii, jeśli lekarz zostanie ostrzeżony w porę i poinformowany o konieczności dokładnego przyjrzenia się danej osobie. Podobnie zresztą robi się z uczniami. Sama miałam przypadek uczennicy, której zachowanie na lekcji naprowadziło na ślad choroby psychicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Ustawa stwierdza, że przejście na wcześniejszą emeryturę może nastąpić na wniosek zainteresowanego lub na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej. Karta nauczyciela nie precyzuje jednak na czyj wniosek nauczyciel ma stanąć przed obliczem komisji lekarskiej. Czyni to projekt rozporządzenia, stwierdzając że przed komisją lekarską nauczyciel staje z własnej inicjatywy albo na wniosek zakładu pracy. Nie widzę w takim rozwiązaniu żadnej sprzeczności z Kartą nauczyciela. W Karcie nauczyciela nie pisze się w ogóle o trybie stawiennictwa przed komisją lekarską.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PosełJaremaMaciszewski">Nie mam w tej sprawie na razie stanowiska. Chcę tylko wyjaśnić wątpliwości i doprowadzić do przyjęcia optymalnego rozwiązania. Wnioskowanie przez zakład pracy może dotyczyć - jak się wydaje - osób z zaburzeniami psychicznymi, które są częste w tym zawodzie. Wobec braku ustawy psychiatrycznej środowisko jest bezradne w takich przypadkach. Mogę to potwierdzić na podstawie własnej praktyki. Zgłosiła się swego czasu do mnie kobieta ze skargą, że nie jest zatrudniona w oświacie, choć spełnia ku temu wszelkie warunki. Po wysłuchaniu jej argumentów byłem zbulwersowany. Dopiero po kilkunastu minutach rozmowy zorientowałem się, że mam do czynienia z osobą z odchyleniami psychicznymi. Zacząłem wówczas jej wyjaśniać, że powinna zwrócić się do wielu lekarzy w celu uzyskania świadectwa zdrowia. Na to ona odpowiedziała, że pójdzie do wszystkich lekarzy z wyjątkiem psychiatry.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PosełJaremaMaciszewski">Przepraszam poseł K. Plezię za polemikę, ale chciałbym dojść do optymalnego rozwiązania. Dlaczego odnosimy się z nieufnością do wniosku zakładu pracy? Przecież musimy przyjąć założenie, że komisja lekarska orzeka obiektywnie. Powinniśmy się natomiast zastanowić nad możliwością odwołania od decyzji komisji w wypadkach wątpliwych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PosełJaremaMaciszewski">Jako nauczyciel akademicki zetknąłem się swego czasu z sytuacją absolutnie nie do rozwiązania przez szkołę z powodu braku ustawy psychiatrycznej. Chociaż widziałem zaburzenia psychiczne u studenta, nie miałem jako wychowawca żadnej możliwości skierowania go na badania psychiatryczne. Można go było skłonić do tego tylko za pośrednictwem rodziny i kolegów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełKazimieraPlezia">Być może mylę się, ale rozporządzenie to reguluje szczególny tryb przechodzenia nauczycieli na wcześniejszą emeryturę. Decyduje o tym komisja lekarska działająca na szczeblu województwa. Ponadto nauczyciel jak każdy obywatel objęty jest przepisami ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym. W oparciu o przepisy tej ustawy może on uzyskać rentę na podstawie decyzji komisji ds. zatrudnienia i inwalidztwa działającej na szczeblu terenowym, od której orzeczenia można złożyć odwołanie na szczeblu wojewódzkim.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PosełKazimieraPlezia">Lekarz badający corocznie nauczycieli w celu wydania świadectwa o zdolności do pracy, może skierować go na każde badanie, w tym i psychiatryczne. Chodzi więc nie tylko o usunięcie sprzeczności między Kartą nauczyciela i ustawą o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym a projektem rozporządzenia. Chodzi głównie o to, aby nauczyciel otrzymał emeryturę z tytułu pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia, a nie rentę inwalidzką.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PosełKazimieraPlezia">Dyrektor generalny w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych Jerzy Pacho: Chciałbym wyjaśnić dwa zagadnienia. Po pierwsze, należy zadać pytanie czy omawiany projekt rozporządzenia Wiąże się z przepisami o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym? Odpowiedź na takie pytanie jest przecząca. Między tymi aktami prawnymi nie ma żadnej styczności. Przepisy prawne zawarte w art. 87 Karty nauczyciela nie korelują z przepisami dotyczącymi rent inwalidzkich przewidzianych w przepisach o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym. W przypadku rent inwalidzkich właściwe są komisje ds. inwalidztwa i zatrudnienia. Natomiast w przypadku wcześniejszych emerytur nauczycielskich do orzekania o niezdolności do pracy w zawodzie nauczycielskim powołane byłyby odrębne komisje lekarskie. Tych rzeczy nie należy ze sobą łączyć. Gdybyśmy chcieli je połączyć, to odpowiedni przepis rozporządzenia musiałby brzmieć: „przejście nauczyciela na wcześniejszą emeryturę następuje na podstawie orzeczenia komisji ds. zdrowia i inwalidztwa”. Jeśli takiego sformułowania w projekcie rozporządzenie nie ma, to nie należy łączyć wcześniejszych emerytur nauczycielskich z rentami inwalidzkimi.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PosełKazimieraPlezia">Druga uwaga dotyczy § 2 pkt 1, a mianowicie kontrowersji wywołanych umieszczeniem w tym przepisie sformułowania o zakładzie pracy. Podzielam w tej sprawie zdanie prof. J. Maciszewskiego. Przepis taki występuje w ustawodawstwach wielu krajów. Chodzi o to, że w interesie społecznym każdy obywatel może przekazać komisji lekarskiej taką informację o takiej czy innej chorobie nauczyciela. Rozważmy np. taką oto sytuację. Dziecko przychodzi do domu i mówi: „nasz nauczyciel jest chyba chory, bo kaszle, zachowuje się nienormalnie itp”. Wówczas matki powinny mieć prawo do obaw i postawienia pytania: „czy nauczyciel taki może uczyć nasze dzieci?”. Uważam, że każdy obywatel w interesie publicznym powinien mieć prawo zgłaszania tego typu wniosków. W przeciwnym razie skąd komisja lekarska będzie wiedziała o chorobie psychicznej, rozwijającej się przez długi czas w sposób utajony? Konieczny jest wniosek, czy też doniesienie. Każdy kto podejrzewa, że z nauczycielem jest źle, powinien mieć prawo zgłoszenia powziętego podejrzenia do komisji lekarskiej. Tak to rozumiem, tak to należy odczytać. Taki przepis nie jest wyjątkiem. Występuje on w ustawodawstwach innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PosełKazimieraPlezia">Rozwiązanie przyjęte w§ 2 pkt 1 ogranicza tak rozumiany przepis. Następuje wyłączenie rodziców z grona informatorów komisji lekarskiej. Tylko i wyłącznie zakład pracy jest upoważniony do zgłaszania takich wniosków komisji lekarskiej. W moim przekonaniu jest to trafne zacieśnienie. Nie należy tego interpretować jako naruszenia praw nauczyciela. Jego obronę zapewnia wiele przepisów Karty nauczyciela. Poza tym na straży jego praw stać będzie również komisja lekarska respektująca zasady sztuki lekarskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZbigniewGłowacki">§ 6 wyjaśnia, że w przypadku wydanego na wniosek zakładu pracy orzeczenia, z którym nie zgadza się nauczyciel, można uruchomić postępowanie odwoławcze. Zainteresowany występuje wówczas o wydanie nowego orzeczenia, a jego sprawa trafia do komisji lekarskiej, działającej w nowym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełKazimieraPlezia">Poseł Z. Głowacki ma rację, ale nie można zapominać, że w naszym społeczeństwie ilu jest ludzi tylu prawników, i że każdy inaczej odczytuje ten sam przepis.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełKazimieraPlezia">Wielokrotnie się zdarzało, że tak nam przedstawiano różne projekty, abyśmy je tylko przyjęli i zaakceptowali, a potem okazywało się, że w praktyce budziły wiele wątpliwości i uzasadnionych krytyk. W dyskutowanym projekcie nie stwierdza się po ilu latach pracy nauczyciel może się ubiegać o wcześniejszą emeryturę. Z drugiej strony wiemy, że nauczycieli nie dotyczą powszechne przepisy emerytalne, więc wątpliwość ta pozostaje niewyjaśniona. Wydaje się przy tym oczywiste, że w przypadku choroby psychicznej nauczyciela z 5-letnim stażem pracy, przysługuje mu renta chorobowa, a nie wcześniejsza emerytura.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełKazimieraPlezia">Ponieważ nie udało nam się wyjaśnić wszystkich wątpliwości, proponuję odłożyć dyskusję nad projektem rozporządzenia. Przyjęcie tego aktu w obecnym brzmieniu nie przyniesie niczego dobrego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieZdrowiaWGudkowski">Minister zdrowia może się jedynie wypowiadać w sprawie przechodzenia na emeryturę ze względu na stan zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Wydaje się, że powinniśmy odłożyć tę sprawę na kilka dni, choć nie podzielam obaw zgłoszonych przez poseł K. Plezię. Stoję na stanowisku, że powinniśmy obdarzyć większym zaufaniem komisje lekarskie, zwłaszcza że tworzymy system odwoławczy od ich orzeczeń.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełJaremaMaciszewski">Nie jestem pewien czy z wnioskiem o zbadanie powinien występować zakład pracy, to znaczy szkoła. Oznaczałoby to, że także mała szkoła, zatrudniająca 2–3 nauczycieli, ma takie uprawnienia. Należałoby raczej przyznać je organom nadzorującym szkoły. Może się bowiem zdarzyć, że wniosek o zbadanie będzie wynikiem wizytacji. Równocześnie unikniemy sytuacji, kiedy kierownik szkoły pokłóci się z nauczycielem, a następnie rozpuszcza pogłoski, że trzeba go poddać badaniu psychiatrycznemu, neurologicznemu czy wenerologicznemu.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełJaremaMaciszewski">W zasadzie przekonują mnie argumenty przedstawione przez dyrektora J. Pacho. Nie możemy konstruować naszego systemu prawnego bez minimum zaufania dla osób wykonujących przepisy. Komisja postanowiła odłożyć rozpatrzenie rozporządzenia do następnego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełJaremaMaciszewski">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja przyjęła plan pracy na okres od października br. do marca 1984 r.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełJaremaMaciszewski">Następnie Komisja wysłuchała informacji ministra B. Farona o przygotowaniach do obchodów Dnia Nauczyciela oraz odpowiedzi ministra na pytania w sprawach aktualnych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PosełJaremaMaciszewski">Minister oświaty i wychowania Bolesław Faron: Zgodnie z Kartą nauczyciela, 14 października jest Dniem Komisji Edukacji Narodowej obchodzonym jako święto nauczycieli. Tak się składa, że tego dnia rozpoczyna się Krajowy Zjazd Związku Nauczycielstwa Polskiego, a równocześnie odbędzie się plenarne posiedzenie KC PZPR poświęcone problemom ideologicznym, co nie jest najlepszym zbiegiem okoliczności dla Zjazdu.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PosełJaremaMaciszewski">Dzień Nauczyciela chcemy obchodzie pod hasłem dobrej nauczycielskiej roboty. Zgodnie z Kartą dzień ten jest wolny od nauki. Należy więc silnie zaakcentować, iż jego obchody powinny się zamknąć w tym dniu. Nie należy organizować żadnych uroczystości w wigilię tego święta. Zwróciłem się do szkół, aby w dniu tym nauczyciele przyszli do szkoły i zaprosili młodzież na zorganizowane uroczystości. Byłoby to uzasadnione względami wychowawczymi i opiekuńczymi. Odrzuciliśmy natomiast propozycję przesunięcia tegorocznego święta na sobotę, 15 października.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PosełJaremaMaciszewski">Z okazji Dnia Komisji Edukacji Narodowej nadane zostaną 103 tytuły Zasłużonego Nauczyciela PRL. 50 najbardziej zasłużonym nauczycielom tytuły wręczy przewodniczący Rady Państwa w Belwederze 13 października. Z okazji święta nauczycieli Rada Państwa przyznała 5233 Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz 8171 Złotych Krzyży Zasługi. Większość tych odznaczeń przysługuje nauczycielem na mocy Karty, ale znaczna część ma charakter uznaniowy. Przyznano też ponad 2,5 tys. medali Komisji Edukacji Narodowej. Wniosków o te medale było dwa razy więcej, ale część dotyczyła osób, które nie nabyły jeszcze uprawnień do tego odznaczenia. Należy podkreślić, że nie chcemy nadawać go masowo, utrzymać prestiż tego medalu. Minister oświaty przyznał też 2125 nagród specjalnych - po 25 tys. zł. Przewidujemy oficjalne wręczenie tych nagród 60 nauczycielom ze wszystkich województw i wszystkich typów szkół i placówek oświatowych. Czynimy zabiegi, aby z nagrodzonymi spotkał się prezes Rady Ministrów. W ramach obchodów zorganizujemy też w ministerstwie spotkanie z emerytowanymi nauczycielami. Chciałbym prosić, aby uczestniczyli w nim przedstawiciele redakcji „Głosu Nauczycielskiego”. Resort opracuje krótką informację na temat obchodów, którą przekażemy środkom masowego przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełFerdynandŁukaszek">Ponieważ będą to pierwsze obchody Dnia Komisji Edukacji Narodowej warto by zorganizować z tej okazji dyskusję przed kamerami telewizji, w której ukazany zostanie dorobek nauczycieli i ich wkład pracy w rozwój PRL. Trzeba pamiętać, że nauczyciele zajmowali się i zajmują nie tylko dydaktyką i wychowaniem młodzieży, ale też uczestniczą w pracach społecznych, działają w organach samorządowych i czynią wiele dobrego dla swojego środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełZofiaMroczka">Z okazji Dnia Nauczyciela warto by też poruszyć problem pracy nauczycieli na Ziemiach Odzyskanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełAnnaLehmann">Aby obchody były udane, nauczyciele powinni mieć pewność co do dalszego losu Karty nauczyciela. Chcielibyśmy wiedzieć, czy sprawa ta zostanie definitywnie rozstrzygnięta przed 14 października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Przyszłość Karty spoczywa w poselskich rękach. Mam nadzieję, że będzie ona w całości zrealizowana i że sprawa ta wyjaśni się ostatecznie przed 14 października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Chciałabym spytać ministra, czy resort orientuje się w brakach występujących w zaopatrzeniu w podręczniki. Nauczyciele są zmęczeni brakiem wielu podręczników.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełDanielaKwiatkowska">Na jednym z posiedzeń Komisji minister powiedział, że skłania się do wyrażenia zgody na prowadzenie przez dyrektorów szkół zajęć w godzinach ponadwymiarowych. Władze oświatowe na moim terenie, konkretnie w Będzinie, stwierdziły, że nie wiadomo czy dyrektorzy otrzymają wynagrodzenie za te godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MinisteroświatyiwychowaniaBolesławFaron">Na początku września br. podjąłem decyzję przyznającą dyrektorom szkół prawo do 100% godzin ponadwymiarowych, opłacanych zgodnie z ogólnymi zasadami. Nie chodziło przy tym o poprawę sytuacji finansowej dyrektorów, lecz o zaspokojenie potrzeb dydaktycznych szkoły.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MinisteroświatyiwychowaniaBolesławFaron">Sytuacja w zakresie zaopatrzenia w podręczniki jest różna w różnych regionach. Produkcja podręczników przebiega sprawniej niż w ub.r. Kłopoty wynikają po części z niesprawnej dystrybucji, a po części są skutkiem zaniedbania przez szkoły zbierania używanych podręczników w czerwcu. Jak wiadomo, każdy podręcznik drukujemy co trzy lata, więc konieczne jest używanie książek dłużej niż przez rok. W najbliższym czasie przeprowadzimy kontrolę, która pozwoli się zorientować w przyczynach, dla których brakuje podręczników. Najwięcej kłopotów mamy z podręcznikiem historii współczesnej. Ogłosiliśmy konkurs, ale nie zgłosił się nikt chętny do jego napisania. Robimy wszystko, aby podręcznik ten ukazał się przed rozpoczęciem następnego roku szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MinisteroświatyiwychowaniaBolesławFaron">Wizytowałem ostatnio 5 szkół w woj. konińskim. Tamtejszy kurator zatrudnił w br. 400 nauczycieli, z czego ponad 300 bez kwalifikacji. Wobec tego stanu rzeczy podjąłem decyzję o zorganizowaniu od przyszłego roku dwuletnich zaocznych studiów nauczania początkowego dla niewykwalifikowanych nauczycieli. Stworzymy w ten sposób szanse m.in. dla młodzieży wiejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełKrystynaHosiawa">W żaden sposób nie można dostać podręczników dla szkół medycznych i rolniczych. Nauczyciele przekazali mi listę potrzebnych książek, jednak nie zdołałam ich kupić także w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełIrenaPasternak">Występują niekorzystne dysproporcje między dodatkami przysługującymi dyrektorom szkół i dyrektorom przedszkoli. W wielooddziałowych przedszkolach, pracujących w systemie 10-godzinnym, dodatki te podwyższano o 300 zł, tak że osiągnęły one kwotę 1500 zł. Dyrektorzy nawet malutkich szkół otrzymują tymczasem dodatki sięgające 3 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJadwigaCichocka">Jak wygląda sytuacja kadrowa w szkolnictwie w skali całego kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MinisterBolesławFaron">Drukiem i dystrybucją podręczników dla szkół rolniczych zajmuje się minister rolnictwa. Proszę o listę książek do szkół medycznych, których brakuje, to zorientuję się czy można coś w tej sprawie zrobić.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MinisterBolesławFaron">Uwagi poseł I. Pasternak uwzględnimy przy opracowaniu nowej regulacji płac dla nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MinisterBolesławFaron">W br. zatrudniono w szkolnictwie 10 tys. absolwentów wyższych uczelni, w tym 3 tys. absolwentów kierunków nienauczycielskich. Ponadto zatrudniono 6 tys. absolwentów studiów wychowania przedszkolnego oraz 8 tys. osób niewykwalifikowanych. Ta ostatnia liczba jest niższa niż w ub.r. Stało się tak, gdyż nauczyciele pozytywnie odpowiedzieli na nasz apel o pracę w godzinach ponadwymiarowych. Pozostało nie obsadzonych ok. 8 tys. etatów, głównie nauczania początkowego oraz wychowania muzycznego, fizycznego i plastycznego. Sytuacja jest więc nie najlepsza, ale nie jest tragiczna.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MinisterBolesławFaron">W 1984 r. do szkół trafi ponad 3. tys. absolwentów szkół nauczania początkowego. Od przyszłego roku uruchomimy studia nauczania początkowego analogicznie do studiów wychowania przedszkolnego. Odpowiada to częściowo wnioskom o reaktywowanie liceów pedagogicznych. Myślimy też o uruchomieniu takich studiów dla nauczycieli wychowania plastycznego i muzycznego. Będzie to jednak uzależnione od zapewnienia kadr nauczających i odpowiedniej bazy.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MinisterBolesławFaron">Komisja rozpatrzyła i przyjęła odpowiedź ministra przemysłu chemicznego i lekkiego na dezyderat nr 30 w sprawie zaopatrzenia dzieci i młodzieży w sprzęt, odzież sportową oraz obuwie niezbędne do realizacji programu wychowania fizycznego w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#MinisterBolesławFaron">Informację o aktualnej sytuacji w ZNP i przygotowaniach do Zjazdu Krajowego przedstawił przewodniczący Krajowego Komitetu Założycielskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Kazimierz Piłat: W chwili obecnej ZNP posiada w skali kraju ok. 300 tys. członków. Napływ nowych członków był zahamowany podczas wakacji, ale jest to zjawisko zupełnie naturalne.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#MinisterBolesławFaron">Obecnie odbywają się wojewódzkie konferencje programowo-wyborcze, na których wybierane są władze okręgowe ZNP oraz delegaci na Zjazd Krajowy.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#MinisterBolesławFaron">Liczba Członków ZNP rośnie systematycznie. Np. na konferencję do Słupska zawieziono 5 zaproszeń na zjazd, a wybrano 6 delegatów. 1 mandat na Zjazd Krajowy przypada na 1000 członków związku. Podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku, gdzie zawieziono 6 zaproszeń, a delegatów wybrano 8.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#MinisterBolesławFaron">Szacuje się, że w Zjeździe Krajowym uczestniczyć będzie ok. 340–350 delegatów. Oznacza to, że prawie połowa pracowników oświaty znajdować się będzie w Związku. Szacunek ten wynika z następującego obliczenia: mamy w kraju 460 tys. nauczycieli, a ponadto w skład pracowników oświaty wchodzą również pracownicy administracji szkolnej i obsługi. Oznacza to sytuację w miarę korzystną, aczkolwiek wiele jeszcze osób wypowiada się zdecydowanie przeciwko związkowi. Są też i tacy, którzy przyjmują postawę obojętną. Należy też odnotować i takie zjawiska: „nie wypisywałem się z ZNP, więc nie będę też podpisywał żadnej nowej deklaracji”. Mówi tak bardzo wielu ludzi działających w ZNP przed rozwiązaniem. W pełni rozumiemy tą postawę. Wynika ona z dużego przywiązania do Związku.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#MinisterBolesławFaron">Problemem przejawiającym się na większości wojewódzkich konferencji programowych aczkolwiek nie tak drastycznie, jak dawniej, jest problem pełnego wdrożenia w życie Karty nauczyciela. Nie jest to temat obcy dla posłów. Wszędzie, gdziekolwiek jestem powtarzam, że stanowisko zajmowane na konferencjach programowo-wyborczych jest zbieżne ze stanowiskiem sejmowej Komisji Oświaty i Wychowania w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#MinisterBolesławFaron">Znane jest też stanowisko Krajowego Komitetu Założycielskiego ZNP. Zostało ono zawarte w proteście wysłanym do Sejmu, w którym wnioskujemy by projekt nowelizacji Karty nauczyciela nie był przez Sejm rozpatrzony z pominięciem konsultacji w ramach związku zawodowego. Wyjazd przedstawicieli resortu do ponad 200 szkół i rozmowy tam przeprowadzone w żadnym wypadku nie mogą być uznam za konsultacje ze środowiskiem nauczycielskim. Można przyjąć, że przekonsultowano sprawę z radami pracowniczymi, ale na pewno nie ze Związkiem. Bardzo się cieszę, że mogłem przedstawić stanowisko i argumenty ZNP na posiedzeniu Komisji sejmowej. Miałem również okazję przedstawić ten problem na posiedzeniu Biura Politycznego i Prezydium Rządu, a ostatnio na spotkaniu u sekretarza KC PZPR. Czyrka.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#MinisterBolesławFaron">Żądanie pełnej realizacji Karty nauczyciela jest częstym tematem na konferencjach programowo-wyborczych. Kiedyś dominował on w sposób niepodzielny. Dziś natomiast obserwujemy znamienną ewolucję. Coraz częściej mówi się nie „realizujcie Kartę nauczyciela”, ale „realizujmy Kartę nauczyciela”. Jest poruszanych wiele innych problemów np. kwestia zaopatrzenia w podręczniki. Nauczyciele mają bardzo wiele uwag do podręczników. Niektórzy wręcz stwierdzają, że nie nadają się one ani dla nauczycieli, ani dla uczniów. W centrum uwagi znajduje się problem szeroko pojętego zaopatrzenia szkół. Coraz częściej wspomina się także o konieczności lepszej pracy wychowawczej. Wielu nauczycieli stwierdza wręcz: „jesteśmy dla dzieci, a nie dzieci dla nas”. Stąd wynika przekonanie o konieczności ulepszania własnej pracy. Sądzę, że gdyby nie ta „szarpanina” z Kartą nauczyciela, to atmosfera byłaby jeszcze lepsza.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#MinisterBolesławFaron">Nadal nie załatwiony jest problem pracowników administracyjno-obsługowych. Grupa ta jest pokrzywdzona. Jesteśmy dłużni w stosunku do nich. Jako nauczyciele nie chcemy w tej chwili już nic więcej, wierząc że coroczny system przeliczeń będzie funkcjonował bez zgrzytów. Potrzeby tej grupy ZNP na pewno miał na uwadze.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#MinisterBolesławFaron">Krajowy Komitet Założycielski przygotował na Zjazd 3 dokumenty: statut, który zostanie przedłożony do rejestracji, deklarację ideowo-programową opublikowaną w „Głosie Nauczyciela” oraz projekt programu działania. W programie działania przesuwamy akcent ze spraw roszczeniowych na problemy zarządzania szkołą, doskonalenia pracy nauczycieli. W tej chwili na dobrą sprawę brakuje szkół kształcących nauczycieli. Myślę, że na Zjeździe problem ten uzyska rangę jednej z zasadniczych spraw.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#MinisterBolesławFaron">Mówiono o ostatnim rozporządzeniu Rady Ministrów i konsultacji tego rozporządzenia w Sejmie. Przyjęto wówczas wyłączenie przemysłu wydobywczego przy obliczaniu relacji płac nauczycieli do płac pracowników inżynieryjno-technicznych. Wyłączeniem objęto tylko tę jedną grupę. Chciałbym wiedzieć, dlaczego w praktyce tak się nie stało? Dlaczego wbrew ustaleniom przyjętym na Komisji sejmowej stało się inaczej? Zażądaliśmy od ministra pracy, płac i spraw socjalnych informacji w tej sprawie. Niestety, do tej pory informacji takiej nie otrzymaliśmy. O sprawie tej nie mówię nawet na zebraniach i na konferencjach problemowo-wyborczych. Nie chcemy po prostu jątrzyć i drażnić środowiska. A przecież można byłoby zrobić awanturę w skali kraju, że nas oszukano, jeżeli coś się ustali, to powinno się realizować. W przeciwnym wypadku następują spięcia, konflikty, nieporozumienia.</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#MinisterBolesławFaron">Przewodniczący Komisji poseł Jarema Maciszewski (PZPR): Przedstawił informację o działalności Prezydium Komisji w sierpniu i wrześniu br.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>