text_structure.xml 27.8 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(W posiedzeniu udział wzięli wiceministrowie finansów Witold Bień i Józef Gabjan, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Rady Ministrów, Narodowego Banku Polskiego.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Informacje o przebiegu prac podkomisji przedstawiła poseł Krystyna Jandy-Jendrośka.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym jest przede wszystkim wynikiem potrzeby dostosowania - w interesie podatnika - progresywnej taryfy tego podatku do zmienionej wartości pieniądza. Inflacja w podatku progresywnym powoduje automatycznie wzrost ciężaru podatku, gdyż wzrost nominalny dochodów powoduje wzrost stawki podatkowej. Zwracaliśmy na to uwagę przy uchwalaniu podatku dochodowego w 1983 r., zobowiązując resort do zmiany taryfy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Działanie w tym kierunku jest niezbędne we wszystkich podatkach progresywnych. Podnoszony więc niekiedy zarzut o niestabilności podatku - z tego punktu widzenia jest nieuzasadniony. Takie zmiany potrzebne są w interesie podatnika.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Podkomisja na kilku posiedzeniach bardzo wnikliwie analizowała wszystkie zmiany, jakie przedłożony projekt wprowadza do ustawy, biorąc pod uwagę zarówno opinię Zespołu Doradców Sejmowych oraz Rady Społeczno-Gospodarczej, jak i nadesłane do podkomisji uwagi.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Zmianą, którą wprowadza projekt, jest rozciągnięcie podatku dochodowego także na przychody uzyskane z zamiany rzeczy czy praw majątkowych. W ostatnim okresie obserwujemy sytuacje, w których zamiana mieszkania staje się niekiedy źródłem pokaźnych dochodów. Dlatego też słuszne jest opodatkowanie dodatniej różnicy wartości zamienionych dóbr na takiej samej zasadzie, jak innych dochodów. W rozporządzeniu wykonawczym określa się szczegółowo jak dla ustalenia podstawy wymiaru podatku oblicza się wartość zamienionego mieszkania nabytego przed 10 czy 20 laty z uwzględnieniem zmiany wartości pieniądza, po potrąceniu odpisu na zużycie, ale i po doliczeniu nakładów poniesionych na podwyższenie standardu mieszkania. Zarówno przy sprzedaży, jak i przy zamianie, cena czy wartość zamienianych rzeczy lub praw majątkowych określona jest w umowie. Ponieważ jednak umowa nie zawsze odzwierciedla istotny stan faktyczny, dlatego rząd proponuje, aby w przypadkach, gdy cena czy wartość określona w umowie znacznie odbiega od wartości rynkowej urząd skarbowy mógł ją ustalać w wysokości rynkowej. Żeby jednak wykluczyć tu zupełną dowolność organu finansowego, proponujemy - zgodnie z sugestią Rady Społeczno-Gospodarczej i Zespołu Doradców - dodać w ust. 10 w art. 8 oraz ust. 11 tego artykułu ograniczenie tego uprawnienia do sytuacji, kiedy cena czy wartość określona w umowie bez uzasadnionej przyczyny znacznie odbiega od wartości rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Równocześnie podkomisja proponuje rozszerzenie zwolnień od podatku przez dodanie punktów 18–20. Chodzi tu o zwolnienie od podatku przychodów uzyskanych ze sprzedaży czy zamiany nieruchomości, nabytych w trybie przepisów o osadnictwie nierolniczym, nabytych przed 1 stycznia 1951 r., a także wtedy, gdy sprzedaż lub zamiana jest uzasadniona koniecznością zmiany warunków mieszkaniowych, albo przeniesieniem służbowym, a nabycie innego budynku czy mieszkania nastąpiło w ciągu 6 miesięcy za cenę nie niższą od uzyskanej. Jest to właśnie ta sytuacja, o której wiele mówiliśmy w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Uwzględniono również sytuację, kiedy sprzedaż domu czy mieszkania następuje w związku z przejęciem innego domu czy mieszkania w drodze spadku lub zapisu, przez wprowadzenie w art. 20 nowego ust. 7, zgodnie z którym podatek dochodowy obniża się o uiszczony z tego tytułu podatek od spadku i darowizn.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Najwięcej uwagi w dyskusji poświęcono wysokości podatku po zniżce. Zwrócono uwagę, że nieprawdziwe jest stwierdzenie, jak to słyszeliśmy przed miesiącem w wywiadzie telewizyjnym, że gospodarka nie uspołeczniona płaci podatek niższy niż gospodarka uspołeczniona, bo gospodarka uspołeczniona ma stawkę 65%, a w gospodarce nie uspołecznionej górna stawka wynosi 80%. W gospodarce uspołecznionej stawka jest proporcjonalna i 65% płaci się od każdego dochodu, nawet najmniejszego, i to bez kwoty wolnej od podatku. Natomiast w podatku dochodowym od gospodarki nie uspołecznionej podatek jest progresywny, to znaczy, że od małych dochodów stawka jest niska, a wzrasta w miarę wzrostu tych dochodów, przy tym zawsze pierwsze 160 tys. jest zupełnie wolne od podatku. Jest to przy tym taryfa tzw. szczeblowa, co oznacza, że wyższej stawki nie stosuje się do całej podstawy wymiaru, a tylko do kolejnej jej cząstki, czy do przyrostu. Tak więc ten kto osiągnął dochód w wysokości 400 tys. zł od pierwszych 160 tys. nie płaci nic, od następnych 30 tys. płaci 10%, od następnych 15 tys. - 15%, od następnych 15 tys. - 20% itd. Łącznie zapłaci od dochodu 400 tys. 65250 zł, czyli 16,3% swego dochodu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Progresja wzrasta przy dużych dochodach, co jest przecież słuszne i stosowane na całym świecie, bo im wyższa zdolność płatnicza, tym wyższy musi być podatek, a i tak nie osiąga maksymalnej stawki, bo np. ten, który osiągnął dochód 4160 tys. zł płaci tytułem podatku 2699250 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Warto przy tym zwrócić uwagę, że obniżanie podatku, które sugeruje spadek stawek o 5% w rzeczywistości jest znacznie większe, bo np. wg starej taryfy od nadwyżki 240 tys. płacono 99 tys., obecnie od nadwyżki 240 tys. będzie się płacić 65250 zł, a więc o 30% mniej. Naturalnie to łagodzenie jest mniejsze przy wyższych dochodach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Podkomisja wyraża pogląd, że 160 tys. zł jako wysokość kwoty wolnej od podatku nie wymaga zmiany. Kwota ta przysługuje wszystkim podatnikom, a także tym, którzy osiągają dochody powyżej 4 mln.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Drobni rzemieślnicy, którzy osiągają niskie dochody, nie płacą podatku wg tej taryfy, a według zasad uproszczonych - albo opłatę skarbową, albo wg karty podatkowej. Według zasad ogólnych płacą tylko ci, którzy uzyskują wyższe dochody.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przy okazji warto zwrócić uwagę, że rolnicy w podatku rolnym nie mają żadnej kwoty wolnej, a w podatku od wynagrodzeń jest to kwota znacznie niższa, stanowiąca ok. 60 tys. rocznie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Podkomisja w przedłożonym sprawozdaniu wprowadziła proponowane zmiany, zarówno merytoryczne jak i techniczne, przedstawiając je w formie tekstu jednolitego, doręczonego obywatelom posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszKałasa">Proszę o głos, ponieważ w sprawozdaniu podkomisji mówiło się o rzemieślnikach, którzy mają wysokie zarobki. Ja natomiast chciałbym przedstawić sytuację rzemieślników o zarobkach średnich. Jeśli rzemieślnik zarabia 609 tys. zł, to przy kwocie wolnej od podatku 160 tys. zł, według obowiązującej tabeli, uzyskuje zarobek, który może przeznaczyć na swoje utrzymanie, w wysokości 37 tys. zł. Ja nie mówię o tych rzemieślnikach, którzy mają dochody 4 mln zł, lecz chodzi mi o to, żeby nie obniżyć stopy życiowej rzemieślników uczciwie pracujących i osiągających stosunkowo niewysokie dochody.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełTadeuszKałasa">Od 1 mln zł dochodu, przy wolnej sumie od podatku kwocie 160 tys. zł, rzemieślnikowi faktycznie pozostanie 51 tys. zł, które może przeznaczyć na utrzymanie. Gdy więc w naszej dyskusji dojdziemy do problemu progresji, to powinniśmy to jeszcze raz przeanalizować. Słuszny wydaje mi się wniosek Rady Społeczno-Gospodarczej, by próg wolny od opodatkowania podnieść do wysokości 240 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Może wyjaśnię, bo była to sprawa szeroko dyskutowana na posiedzeniach podkomisji. Uznaliśmy, że próg 160 tys. zł jest dostatecznie wysoki. W podatku rolnym nie przewidziano w ogóle kwoty wolnej. W innych podatkach jest ona zaś znacznie niższa. Uznaliśmy więc, że podwyższenie tego progu nie znajduje uzasadnienia, zwłaszcza że skala tego podatku jest łagodniejsza. Kto ma dochody w wysokości 400 tys. zł, to po odjęciu kwoty wolnej płaci 65250 zł podatku dochodowego, co stanowi 16,3%, nie jest to więc wielka kwota. Porównywanie tego z gospodarką uspołecznioną, gdzie każdy płaci 65%, jest w ogóle nierealne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanKamiński">Myślę, że dalszy ciąg tej dyskusji może mieć miejsce przy omawianiu art. 20. Teraz zaś przejdźmy do tekstu. Czy są jakieś uwagi do pkt 1 dotyczącego zmian w art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przypomnę, że zmiany te polegają na dodaniu ust. 3 wprowadzającego zasadę traktowania na równi ze sprzedażą rzeczy i praw majątkowych - zamianę tych rzeczy i praw.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Komisje przyjęły ten punkt bez uwag. Również pkt 2 dotyczący zmian w art. 8, a polegających na dodaniu ust. 10 i 11, komisje przyjęły bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">W art. 10 dodajemy dwa nowe punkty, które dotyczą trzech przypadków zwolnień od podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJaninaBanasik">W art. 10 pkt 19 lit. b jest mowa o tym, że jeżeli sprzedaż lub zamiana była uzasadniona koniecznością zmiany warunków mieszkaniowych, albo przeniesieniem służbowym pracownika, a nabycie innego budynku lub prawa do lokalu, bądź domu jednorodzinnego za cenę nie niższą od ceny uzyskanej ze sprzedaży, nastąpiło nie później niż w okresie 6 miesięcy, od dnia sprzedaży, to obowiązuje zwolnienie od podatku. Czy ten okres 6 miesięcy na nabycie innego budynku nie wydaje się za krótki? Jest to jednak dosyć trudna operacja. Czy nie należałoby więc liczyć tego okresu nie od daty zawarcia umowy, lecz od zgłoszenia chęci nabycia nowego domu. Pragnę zwrócić uwagę, że sprawy te w notariacie ciągną się dosyć długo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Propozycja ta jest o tyle chybiona, że chodzi nam nie o dobry zamiar, lecz realny fakt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">Jest tu jeszcze jedna bardzo ważna okoliczność, że konieczność zamiany musi być potwierdzona przez organ lokalowy. Muszą więc być spełnione oba warunki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">6 miesięcy to termin dosyć długi. Złożenie w notariacie dokumentów, to nie to samo co zawarcie umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełAndrzejWerblan">Termin ten rzeczywiście wydaje się zbyt krótki, a ponieważ kwestia ta jest dla państwa raczej obojętna, nie widzę powodu, aby nie przedłużyć go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJaninaBanasik">Sądzę, że nie wchodzi w grę sytuacja, o której mówiła przed chwilą poseł Krystyna Jandy-Jendrośka. Opowiadam się za wnioskiem, aby utrzymać roczny termin na załatwianie wszelkich formalności związanych np. z zamianą mieszkań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełEugeniaKempara">Również jestem za utrzymaniem dłuższego terminu. Zaległości w załatwianiu spraw w notariatach są ogromne i nic nie wskazuje na to, aby czas oczekiwania na otrzymanie urzędowych dokumentów potwierdzających dokonanie transakcji kupna czy sprzedaży uległ skróceniu. O wydłużeniu czasu obsługi klientów w notariatach decyduje wzrost ilości spraw związanych z przekazywaniem gruntów. Oceniam, że obecnie opóźnienia sięgają 6 miesięcy. Proponuję zatem wydłużyć termin na załatwianie tych formalności do 12 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">6 miesięcy, o których mówimy w projekcie ustawy, są wystarczającym czasem na załatwienie wszystkich niezbędnych formalności. Zastanówmy się: jeżeli ktoś sprzedaje mieszkanie, na skutek otrzymania przeniesienia służbowego do innego miasta, musi mleć gdzie mieszkać. Nie sprzeda zatem swojego starego mieszkania, dopóki w nowym mieście, w miejscu jego pracy nie będzie miał dopiętych wszystkich spraw związanych z zakupem mieszkania. Sądzę więc, że przedłużanie tego terminu nie jest nazbyt uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełTadeuszHaładaj">Chciałbym dowiedzieć się, czy interpretacja przepisów zamiany mieszkań będzie wąska, czy też szeroka. Na Górnym Śląsku obserwuje się dość często zjawisko przenoszenia się rodzin górniczych na tereny pozamiejskie, z chwilą zakończenia aktywności zawodowej obojga małżonków. Czy taka zamiana powodować będzie normalne opodatkowanie, czy też traktowana będzie w kategoriach konieczności dokonania zamiany, tak jak rozumie tę konieczność projekt ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">Trafia do nas wiele spraw związanych z zamianą mieszkań. Często się zdarza, że 4-osobowa młoda rodzina zajmuje lokal o powierzchni 32 m², podczas gdy ich rodzice, często już w wieku emerytalnym, mieszkanie o powierzchni 110 m². Rodzice chcą zamienić mieszkanie ze swoimi dziećmi. Oczywiście mogą to zrobić, ale jest to zamiana nieekwiwalentna, a więc będzie musiała być obciążona podatkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJaninaBanasik">Chciałabym wrócić do sprawy terminu przeznaczonego na załatwianie wszystkich formalności związanych z zamianą praw lub rzeczy względnie ich sprzedażą. Opowiadając się za wydłużeniem terminu, miałam na uwadze fakt, aby nie miał on charakteru prekluzyjnego. Jeżeli Ministerstwo Finansów nie chce zgodzić się na termin 12-miesięczny, proponuję termin 10-miesięczny.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełJaninaBanasik">Posłowie w głosowaniu 27 głosami przeciwko 26 przyjęli 12-miesięczny termin załatwiania formalności. Art. 14 przyjęto bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełJaninaBanasik">Poprawki do art. 15 zreferowała poseł Krystyna Jandy-Jendrośka (bezp.): W art. 15 dotychczasową treść oznacza się jako ust. 1, ponadto w przepisie tym, w drugim zdaniu, kropkę na końcu zdania zastępuje się przecinkiem i dodaje wyrazy: „oraz zwiększeniu o wartość odpisów na zużycie”. Proponuje się także dodanie dwóch ustępów. Pierwszy z nich oznaczony nr 2 otrzymałby brzmienie: „Dochodem z zamiany rzeczy i praw majątkowych jest różnica wartości tych rzeczy, i praw, a w przypadku zamiany z dopłatą - z uwzględnieniem tej dopłaty”. Ust. 3 otrzymałby brzmienie: „Przy ustalaniu podatku dochodowego od dochodu ze sprzedaży lub zamiany budynków, bądź ich części, gruntów oraz zbycia lub zamiany spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, jak również prawa do domu jednorodzinnego lub prawa do lokalu w małym domu mieszkalnym, dochodu z tego tytułu nie łączy się z dochodami z innych źródeł podlegających podatkowi dochodowemu”. Dodanie tych dwóch punktów bierze pod ochronę podatników. W przypadku kumulacji dochodów, podatek wymierzany byłby od wyższej podstawy, a więc według wyższej stawki podatkowej. Dzięki wprowadzeniu tego zapisu wyłączane są z tego dochody uzyskiwane z zamiany rzeczy lub praw majątkowych, a także z ich sprzedaży.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełJaninaBanasik">Posłowie nie wnieśli uwag do zaproponowanych przez podkomisję poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">Zanim przejdziemy do omawiania art. 20 chciałbym przedstawić kilka swoich uwag związanych z propozycjami podwyższenia do 240 tys. zł kwoty wolnej od opodatkowania. Według zaproponowanej przez nas skali, która przewiduje utrzymanie dotychczasowej kwoty 160 tys. zł, w każdym z jej przedziałów podatnik zarabia. Płacić będzie mniej, niż płacił dotychczas. Podwyższenie kwoty wolnej od opodatkowania służyłoby przede wszystkim tym rzemieślnikom i tym osobom prowadzącym działalność na własny rachunek, które otrzymują dochody powyżej średnich. Byłaby to więc skala podatkowa dla rzemiosła bogatego i bardzo bogatego. Rzemieślnicy pracujący samodzielnie względnie zatrudniający jednego pracownika straciliby zainteresowanie kontynuowaniem działalności. Na tym, jak wiadomo, nam nie zależy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełTadeuszKałasa">Właściciel przeciętnego zakładu rzemieślniczego zatrudniający od 3 do 4 ludzi zarabia 600 tys. zł rocznie, będące nadwyżką do opodatkowania. Po odjęciu wszystkich obciążeń podatkowych wychodzi, że przeciętny rzemieślnik zarabia miesięcznie 37,2 tys. zł. Gdyby przyjąć, iż kwota wolna od opodatkowania wynosiłaby 200 tys. zł, a nie 160 tys. zł, wówczas miesięczny zarobek kształtowałby się na poziomie 38,8 tys. zł miesięcznie. Różnica wynosi zatem 1600 zł. Sądzę, że bez uszczerbku dla równowagi budżetowej można by zdecydować się na takie rozwiązanie. Podkomisja proponuje utrzymanie kwoty 160 tys. zł wolnej od opodatkowania. Rada Społeczno-Gospodarcza wnioskuje o podwyższenie tej kwoty do 240 tys. zł. Sądzę, że kompromisowa propozycja 200 tys. zł satysfakcjonowałaby wszystkie zainteresowane strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przy 600 tys. zł nadwyżki rzemieślnik płaci 233250 zł podatku, a więc zostanie mu 367 tys. zł oraz 160 tys. zł wolne od opodatkowania, czyli ma rocznie do dyspozycji 527 tys. zł. A więc zastanówmy się, czy rzeczywiście warto tak bardzo rozdzierać szaty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszKałasa">Przy jakiej sumie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przy nadwyżce wynoszącej 600 tys. zł kwota podatku wyniesie 233 tys. zł. A więc zostanie 367 tys. zł i 160 tys. zł wolnych od opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszKałasa">Robimy chyba jakiś błąd w liczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Proszę patrzeć na taryfę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanKamiński">Może przedstawiciele resortu wyjaśnią, jakie będzie obciążenie od kwoty 600 tys. zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">Pani profesor obliczyła prawidłowo. Jeżeli mielibyśmy natomiast 600 tys. brutto, to trzeba odjąć od 600 tys. zł kwotę 160 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Proszę wszystko spokojnie obliczyć i podać posłowi T. Kałasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">A więc jeżeli mielibyśmy kwotę 600 tys. brutto, to zostanie 440 tys. Tak wygląda ta sprawa. Uważam, że nie ma uzasadnienia do podnoszenia kwoty wolnej od opodatkowania do 200 tys. zł, jak też do 240 tys. zł. Gdybyśmy poszli za tymi głosami, to ten kto znajduje się na najniższym poziomie zyska ok. 3 tys. zł rocznie, a ci co mają wyższe dochody zyskają po kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Nie widzę uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiceministerfinansówWitoldBień">Możemy na to patrzeć z punktu widzenia różnych metod obliczeń. Przy dochodzie wynoszącym 190 tys. zł dotychczasowe opodatkowanie wynosiło 6 tys. zł, a nowe wyniesie 5 tys. zł. Przy dochodzie rzędu 250 tys. zł dotychczasowe opodatkowanie wynosiło 27 tys. zł, a nowe wyniesie 15 tys. zł. Przy dochodzie wynoszącym 525 tys. zł dotychczasowe opodatkowanie kształtowało się na poziomie 171 tys. zł, a nowe wyniesie 113 tys. zł. Mogę czytać dalej, chodzi jednak o to, że nie można odrywać poszczególnych elementów od nowej skali. Projektowana skala podatkowa zmierza w kierunku, o który chodzi posłowi T. Kałasie. Podchodzi ona łagodniej do tych, którzy osiągają niższe dochody. Daje też ulgę zarabiającym więcej. Jeżeli mamy odstąpić od tej jedynie słusznej zasady, to trzeba by inaczej ułożyć całą tabelę podatkową, zastosować ostrzejszą skalę. Nie można więc wyrywać z całości jednego tylko elementu. Nie sposób przecież zajmować w tej sprawie innego stanowiska. Weźmy pod uwagę to, że następuje złagodzenie skali obciążeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJerzyJóźwiak">Jaka jest różnica faktyczna między poziomem 160 tys. zł a poziomem 200 tys. zł? Przy kwocie 160 tys. podstawa wynosi 37250 zł, a przy 200 tys. - 41110 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiceministerfinansówWitoldBień">Gdybyśmy zastosowali inną metodę, to więcej osiągną ci, którzy mają wyższe dochody. Czy warto taką skalę budować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WiceministerfinansówJózefGabjan">Konsultowaliśmy ten projekt z Centralnym Związkiem Rzemiosła. Wczoraj sprawdzałem czy nie wycofali się oni ze swego poparcia dla projektu. Podtrzymują je nadal. Tak więc mamy jednolitą propozycję rządu i Centralnego Związku Rzemiosła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Dzięki proponowanej redukcji stawek podatnik osiągający 400 tys. zł dochodu będzie płacił 65 tys. zł, a nie 99 tys. zł. Tu jest istota redukcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełKazimierzRokoszewski">Wracamy do zagadnienia progresji podatkowej. Były w związku z tym liczne kontrowersje. Obecny spór nawiązuje do wcześniejszych dyskusji. Wypowiedziałem się jednoznacznie w tych sprawach w toku pierwszego czytania. Intencja rządu i Centralnego Związku Rzemiosła polega na tym, by troszczyć się o rzemieślników osiągających najniższy i średni obrót. Wszyscy na tym projekcie zyskają. Zainteresowani jednak jesteśmy tym, by najwięcej zyskali ci, którzy znajdują się w najniższej grupie dochodowej. Opowiadam się za tą właśnie koncepcją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJerzyJóźwiak">Przedłożona koncepcja stanowi połączenie obniżki w systemie progresji i obniżki maksymalnego progu. Wniosek posła T. Kałasy działa dwustronnie: z jednej strony na rzecz tych, którzy mają mniejsze dochody; z drugiej strony - na rzecz tych, którzy osiągają wysokie dochody. Obniżka w zakresie niższych dochodów sięga 30%. Opodatkowanie ma także charakter psychologiczny. W przypadku uzyskujących niższe dochody chodzi o to, by było wiadomo, że trzeba coś płacić na utrzymanie państwa - do wspólnego budżetu. Być może uwzględniając prezentowane tu racje trzeba będzie jednak w przyszłości zweryfikować te ustalenia, zwłaszcza gdy nie uda się utrzymać stopy inflacji. Jeśli stopa inflacji wzrośnie, to będziemy musieli podejść do tych zagadnień z punktu widzenia wymogów rzeczywistości. Sądzę, że warto podjąć problem, o którym była mowa, gdy stopa inflacji będzie niższa niż przewidywana w planie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełJerzyJóźwiak">Komisje przyjęły propozycje podkomisji w tym przedmiocie, przy 41 za, jednym przeciw i 3 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Gdy chodzi o dalsze propozycje zawarte w sprawozdaniu podkomisji, to wnosimy o skreślenie pkt 2 w art. 20 ust.1 i przewidujemy pewne zmiany o charakterze redakcyjnym w dalszych punktach. W ust. 2 przewiduje się, że podatek od nadwyżki dochodu nie może być ustalony w kwocie przekraczającej 80% tej nadwyżki (dotychczas było 85%). Nasze poprawki do ust. 3 i 4 mają charakter redakcyjny. Proponujemy dodanie ust. 7. stwierdzającego że podatek dochodowy od dochodu ze sprzedaży budynków, bądź ich części, gruntów, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkaniowego oraz wynikających z przydziału spółdzielni mieszkaniowych prawa do domu jednorodzinnego lub prawa do lokalu w małym domu mieszkalnym, jeżeli sprzedaż nastąpiła wskutek przejęcia do użytkowania innego budynku lub lokalu mieszkalnego, uzyskanych w drodze spadku lub zapisu - obniża się o uiszczony z tego tytułu podatek od spadku i darowizn. Chodzi o to, że jeśli ktoś otrzymać np. mieszkanie w drodze spadku i sprzedaje to mieszkanie, które posiadał, to wówczas podatek dochodowy zostanie zmniejszony o zapłacony podatek spadkowy. Proponujemy dalej poprawki redakcyjne do art. 21 i 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełJanKamiński">Zgodnie ze sprawozdaniem podkomisji, ustawa wchodzi w życie po upływie miesiąca od dnia jej ogłoszenia, z tym że część przepisów znajdzie zastosowanie do dochodów osiągniętych od dnia 1 stycznia 1985 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Ulgi będą więc obowiązywały dla dochodów z 1985 r. Ponadto proponujemy jeszcze zmianę redakcyjną w art. 8. Powiedziano tam, że przychodem ze sprzedaży rzeczy jest cena. Otóż przychodem ze sprzedaży rzeczy jest oczywiście wartość ustalona w cenie.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Do tej części sprawozdania podkomisji nie zgłoszono żadnych uwag.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Komisje jednogłośnie przyjęły projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym w brzmieniu przedstawionym przez podkomisję w jej sprawozdaniu przedłożonym w formie tekstu jednolitego.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#komentarz">(Na sprawozdawcę wybrano poseł Krystynę Jandy-Jendrośkę.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>