text_structure.xml
223 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 19 października 1987 r. Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z realizacją II etapu reformy gospodarczej, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Barcikowskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- sprawozdanie podkomisji o pakiecie rządowych projektów ustaw dotyczących II etapu reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceprezes Rady Ministrów Zdzisław Sadowski, podsekretarze stanu w Urzędzie Rady Ministrów Andrzej Żor i Kazimierz Małecki, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, ministerstw i PRON.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prace przygotowawcze do dzisiejszego posiedzenia odbyły się w dwóch podkomisjach. Prezydium naszej Komisji zapoznało się z wynikami tych prac, które zostały przekazane wszystkim obecnym. Mamy nadzieję, że projekty zostaną potraktowane przychylnie, co usprawni dzisiejsze obrady. Mówimy o sprawach trudnych, polegających na konieczności godzenia wielu interesów, nieraz nawet sprzecznych ze sobą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zanim rozpoczniemy obrady zastanówmy się, w jakiej atmosferze trwają prace nad reformą centrum, w jakiej atmosferze będzie obradował Sejm. Po pierwszym czytaniu projektów rządowych można było zauważyć sporą uwagę i duże nadzieje społeczne. Ktoś może mniemać, że przeciętnego obywatela zmiany centrum gospodarczego niewiele obchodzą. Osobiście uważam, że ożywienie społeczne zostało spowodowane nie tylko zmianami w centrum, lecz jest reakcją na kompleksowy program realizacji II etapu reformy gospodarczej. Wszyscy oczekują korzystnych zmian w funkcjonowaniu gospodarki.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przedłożenie rządowe składa się z wielu dokumentów. Oczywiście, można doskonalić każdy z nich zmieniając szczegóły, ale pamiętajmy, że opinia społeczna oczekuje raczej pogłębienia i zaostrzenia propozycji rządowych niż ich rozmycia. Dostrzegam w tym wielką szansę wzmocnienia więzi między społeczeństwem a władzą. Myślmy więc o tym, jaki jest i będzie społeczny odbiór naszej pracy. Wiele zmian szczegółowych - choćby i słusznych - może być chybionych, jeśli stępiałyby działanie bezwzględnych praw ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Niestety, nie wszyscy dostrzegają radykalizm oczekiwań społeczeństwa. Jednostki związane z kompleksem energetycznym zorganizowały całą akcję postulując maksymalne rozszerzenie Wspólnoty „Energetyka Polska”. Energetyka ruszyła do dalekopisów i bombarduje mnie różnymi interwencjami. Ożywiły one moje wspomnienia z lat 80, gdy otrzymywałem dziennie kilkadziesiąt dalekopisów i telegramów. Organizowanie takiej akcji jest błędem, zwłaszcza w kontekście radykalizmu oczekiwań społecznych związanych z II etapem reformy gospodarczej. Warto dodać, że energetyka funkcjonowała już w naszym kraju w różnych układach branżowych i ekonomicznych. Można oczywiście dyskutować kiedy awaryjność urządzeń była niższa, lecz sens takiej dyskusji jest dzisiaj chybiony. Zmiany związane z II etapem reformy gospodarczej muszą być głębokie. Nie stać nas na to, by II etap polegał tylko na zmianie szyldów. Mówię o rzeczach nieprzyjemnych ale prawdziwych. Dzisiaj konieczne są ostre sformułowania. Uważam, że w trakcie naszej dyskusji musimy uwzględnić zarówno konieczność racjonalizacji gospodarki narodowej, jak społeczne oczekiwania związane z reformą gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję tradycyjny tryb rozpatrywania spraw, stosowany przy tego rodzaju pracach. Będziemy omawiać po kolei poszczególne ustawy. Najpierw zajmiemy się sprawami opracowanymi przez podkomisję do spraw struktur organizacyjnych, a następnie problemami dotyczącymi prawa materialnego. Powinniśmy w dniu dzisiejszym zrobić tak dużo, jak to tylko możliwe. Jeśli nie uda się zakończyć pracy w dniu dzisiejszym, to będziemy ją kontynuować jutro, choć nie byłoby to zbyt wygodne rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełEdwardSzymański">Proponuję rozpocząć obrady od spraw związanych z utworzeniem urzędu ministra przemysłu. Na wstępie kilka uwag zasadniczych. Nasza podkomisja rozpatrywała 9 z 15 zgłoszonych przez rząd projektów ustaw. Wszyscy członkowie podkomisji opowiedzieli się za propozycjami zmian ujętych w ustawach. Prezentują one dobrze radykalny nurt reformy gospodarczej. W naszej opinii rząd stanął na wysokości zadania, przedstawiając głęboką reformę centrum gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełEdwardSzymański">Logika zmian reformy gospodarczej jest związana z tworzeniem ministerstw funkcjonalnych oraz likwidowaniem ministerstw branżowo-gałęziowych. Znajduje to odbicie w propozycji utworzenia urzędu ministra przemysłu. Będzie on miał za zadanie prowadzenie jednolitej polityki gospodarczej wobec wszystkich podmiotów. Po rozpatrzeniu propozycji rządowych oraz po zapoznaniu się z opinią Rady Społeczno-Gospodarczej i opinią Zespołu Doradców Sejmowych opracowaliśmy nasze stanowisko dostarczone wszystkim obecnym na piśmie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełEdwardSzymański">Chcę zwrócić uwagę na najważniejsze zmiany w stosunku do przedłożenia rządowego. W art. 2 akcentujemy problemy związane z doborem i doskonaleniem kadr kierowniczych w przemyśle. Jest to dodatkowy punkt, który powinien być wprowadzony do art. 2. Sprawę tę poruszył w swej opinii Zespół Doradców Sejmowych. Proponujemy dalej wprowadzić do art. 2 nowy punkt 10 związany z podejmowaniem działań na rzecz poprawy warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. To także powinno wchodzić w zakres kompetencji ministra przemysłu.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PosełEdwardSzymański">Postulujemy wykreślenie całego art. 3 z projektu ustawy. O sprawach związanych z Polskim Komitetem Normalizacji, Miar i Jakości zdecydujemy w innym miejscu, tzn. przy rozważaniu druku nr 218.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PosełEdwardSzymański">Sporo dyskusji w podkomisji wzbudził termin wejścia w życie projektów ustaw. Proponujemy, by te akty prawne weszły w życie z dniem ich ogłoszenia. Poza tym wnosimy kilka poprawek i uściśleń o charakterze stylistycznym w intencji udoskonalenia tekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra przemysłu w art. 5 stwierdza, że „Rada Ministrów w drodze rozporządzania może określić szczegółowy zakres działania ministra przemysłu”. Uważam, że jest to delegacja ustawowa zbyt daleko idąca. Czy nie należałoby spowodować, aby komisje sejmowe zapoznały się wstępnie z projektami takich rozporządzeń i wyraziły swą opinię?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełCzesławaBurcon">Przewodniczący Zespołu Doradców Sejmowych prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełCzesławaBurcon">W naszej opinii podnieśliśmy kilka spraw. Dwie kwestie zasadnicze poruszam przy okazji omawiania utworzenia urzędu ministra przemysłu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełCzesławaBurcon">Minister przemysłu będzie miał wiele zadań i funkcji o charakterze strategicznym. Dotychczas czynności o charakterze strategiczno-koordynacyjnym zarezerwowane były dla Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Przyjmuje się zatem milczące założenie, że Komisja Planowania nadal będzie zajmowała się tymi zagadnieniami. Powstaje pytanie, jakie będą relacje pomiędzy ministrem przemysłu a Komisją Planowania w tym zakresie?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PosełCzesławaBurcon">Druga kwestia dotyczy Polskiego Komitetu Normalizacji, Miar i Jakości. Organ ten obejmuje swym działaniem całą gospodarkę narodową i nie ogranicza się tylko do przemysłu. Zakres działania predestynuje ten organ do pozostawania pod kontrolą Rady Ministrów, a nie - ministra przemysłu. Uniknie się w ten sposób wielu sporów kompetencyjnych, nadając sprawom jakości większe znaczenie. Popieramy to rozwiązanie i postulujemy odpowiednią zmianę w projekcie rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełKlemensMichalik">Postuluję nieco uściślić art. 4 ust. 2 pkt 4. Używa się tam pojęcia „przemysł drzewno-papierniczy z wyjątkiem przemysłu tartacznego”. Uważam, że bardziej, precyzyjne byłoby określenie: „przemysł papierniczy i zapałczany z wyjątkiem przemysłu tartacznego”. Była na ten temat już dyskusja w podkomisji. Zmiana nazewnictwa wyklucza nieporozumienia - ustawa będzie bardziej precyzyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Popieram wniosek prof. A. Łukaszewicza o zmianę podległości organizacyjnej Polskiego Komitetu Normalizacji, Miar i Jakości. Organ ten powinien podlegać Radzie Ministrów. Takie jest również zdanie Naczelnej Organizacji Technicznej. Warto dodać, że komitet samodzielnie współpracuje z zagranicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełRyszardCzyż">Uważam, że podporządkowanie PKNMiJ ministrowi przemysłu jest rozwiązaniem dobrym, zwłaszcza że zadania i rola tego ministra ulegają zmianie. Nic nie wskazuje na to, by w świetle nowych uprawnień ministra przemysłu PKNMiJ nie mógł wypełniać swych funkcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Sądzę, że nie musimy nad tym dyskutować już teraz. Sprawy podległości PKNMiJ reguluje przecież druk nr 218 art. 4 i gdy do tego dojdziemy, będziemy mogli rozważyć argumenty za i przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełEdwardSzymański">To prawda, że sprawa podległości PKNMiJ jest rozstrzygnięta w druku nr 218 art. 4. Sprawa ta ma jednak ścisły związek z funkcjonowaniem ministra przemysłu. Skoro zaczęliśmy o tym dyskutować, to możemy rozstrzygnąć problem oszczędzając czas. Mówiliśmy na ten temat w trakcie obrad podkomisji. Zgłoszono zarówno wady, jak i zalety nowego rozwiązania. Zwracam uwagę, że PKNMiJ był już podporządkowany Radzie Ministrów, a sprawy jakości nie doczekały się należytego potraktowania. Minister przemysłu nie ma być reprezentantem interesów przemysłu wobec państwa, lecz odwrotnie - realizować politykę państwową wobec podmiotów gospodarczych. Po długiej dyskusji w podkomisji poparliśmy propozycję rządową podporządkowania PKNMiJ ministrowi przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jak widać, zarejestrowaliśmy już wszystkie sprawy związane z ustawą o urzędzie ministra przemysłu. Przeanalizujmy je po kolei. Na pierwszym miejscu proponuję sprawę zgłoszoną przez posłankę Cz. Burcon, a mianowicie daleko idącą delegację ustawową, upoważniającą Radę Ministrów do określania szczegółowego zakresu działania ministra przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełEdwardSzymański">Problem nie jest nowy. Jest to sprawa ogólniejsza, dotycząca wszystkich proponowanych rozwiązań. Niemal przy każdym z nich przewiduje się taką delegację ustawową. Postulowano, by komisje sejmowe miały pewien udział w opracowywaniu rozporządzeń Rady Ministrów. Zdarzało się tak w przeszłości, ale doświadczenia są raczej złe. Wady tego rozwiązania ujawniły się zwłaszcza po powołaniu. Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli komisje sejmowe będą opiniowały projekty rozporządzeń Rady Ministrów, to wezmą na siebie część odpowiedzialności za te rozwiązania prawne. Narusza to zasadę konstytucyjnej odpowiedzialności rządu wobec parlamentu. W naszym kraju istnieje ścisłe rozgraniczenie funkcji rządu i parlamentu. Jeśli organa Sejmu uczestniczyłyby w pracach rządu, te byłyby współodpowiedzialne za te prace i ich wyniki wyzbywając się jednocześnie swych funkcji kontrolnych wobec rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">To rozumowanie trafia mi do przekonania. Sejm powinien trzymać się z dala od bieżących problemów zarządzania. Taki dystans pozwala mu na swobodę oceny i kontroli działalności rządu. Jeśliby współuczestniczył w operatywnym rządzeniu, to straciłby prawo do obiektywnej, społecznej oceny działalności Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Dyskutowany problem jest związany z zasadami prawa konstytucyjnego. W prawie tym rozporządzenie określa się jako akt wykonawczy zgodny z ustawą i wydany w celu realizacji ustawy. Jest to podstawa, na której musi się oprzeć nasza dyskusja. Proponowane przez posłankę Cz. Burcon konsultowanie rozporządzeń Rady Ministrów z organami Sejmu nie uważam za uzasadnione. Nie trzeba konsultować czegoś co i tak musi być zgodne z ustawą uchwaloną przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Zostałam przekonana - wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przejdźmy więc do kwestii: minister przemysłu a Komisja Planowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">W tym przypadku rzeczywiście następuje pewne wkroczenie w kompetencje Komisji Planowania jako organu sztabowego. W punkcie następnym, a więc pod literą c mówi się już o współdziałaniu w kształtowaniu systemów ekonomiczno-finansowych, służących do sterowania działalnością przemysłową i sprzyjających rozwojowi państwowych, spółdzielczych i prywatnych podmiotów gospodarczych. Koncepcja współdziałania z Komisją Planowania byłaby chyba najbardziej trafna w sprawie, nad którą dyskutujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jest to dla mnie niejasne. Nie ulega bowiem wątpliwości, że resort przemysłu musi współdziałać z Komisją Planowania, ale musi także prognozować i planować rozwój przemysłu, ponieważ zawsze jest to atrybut każdego ministerstwa nienależnie od tego, jak unormujemy jego status. Proszę więc sprecyzować o co tutaj idzie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Propozycja posła S. Zawadzkiego wpisania współdziałania ministra przemysłu i Komisji Planowania otwiera drogę do wyjaśnienia sprawy. Kwestia dalszych uregulowań prawych pozostaje tu otwarta. Przemilczanie sprawy współdziałania prowadziłoby do różnych sporów kompetencyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Proszę wziąć jako analogię następny projekt zawarty w druku nr 211, o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, gdzie w art. 2 ust. 1 pkt 1 mówi się, że do zadań tego ministra należy: „współudział w opracowywaniu założeń polityki przestrzennej oraz opracowywanie…” Podobnie w ust. 2: „współdziałanie w opracowywaniu planu zagospodarowania przestrzennego kraju”.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">W moim przekonaniu, proponowane zapisy nie grożą nam konfliktem kompetencyjnym. Minister przemysłu ma kierować, działalnością w dziedzinie rozwoju przemysłu, Komisja Planowania nie ma takich zadań zapisanych ustawowo. Nie jest też naszą intencją osłabianie koordynacyjnej roli Komisji Planowania. Popieram więc przedłożony zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proszę zważyć na art. 30 ust. 7 ustawy o planowaniu społeczno-gospodarczym. Jeśli wziąć go pod uwagę, to nie ma tutaj co dodawać, trzeba by się raczej zastanowić co ująć, ale przecież do tego nie będziemy wracać. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to będzie znaczyć, że pozostawiamy zapis w brzmieniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przejdźmy do sprawy usytuowania Polskiego Komitetu Normalizacji, Miar i Jakości. Oczywiście idzie nam o to, aby pracował on w sposób zadowalający. Stan obecny nikogo nie zadowala, trzeba więc szukać możliwości zmian. Posłużę się tu zdaniem, jakie wygłosił na jednym z posiedzeń Rady Państwa poseł A. Legatowicz: „Wówczas gdy całe ustawodawstwo zmierza do jak największej samodzielności przedsiębiorstw, dodatkowego znaczenie nabierają te służby i instytucje, które z zewnątrz oddziałują na przedsiębiorstwo”. Pogląd ten w pełni podzielam. Gdybym był ministrem przemysłu chciałbym mieć podporządkowany sobie PKNMiJ. Już teraz widać, że nowemu ministrowi ten komitet będzie potrzebny. Nieprzekonująca jest propozycja pozostawienia tego komitetu przy prezesie Rady Ministrów. Cóż więcej oznaczałoby to w praktyce, jak to, że prezes tego komitetu od czasu do czasu spotkałby się z prezesem Rady Ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Zadania PKNMiJ są absolutnie ponaddziałowe, dotyczą przemysłu, ale także rolnictwa, kultury, ochrony środowiska i wielu innych dziedzin życia społeczno-gospodarczego. Dlatego uważam, że dotychczasowe podporządkowanie było słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówAndrzejŻor">W myśl projektu PKNMiJ pozostaje centralnym organem administracji państwowej. Nie ma też zmian w ustawie o Polskim Komitecie Normalizacji, Miar i Jakości, które dotyczyłyby jego funkcjonowania. Zmienia się tylko podporządkowanie. Tak więc komitet będzie mógł nadal spełniać swoje obowiązki również poza przemysłem, z tym, że 80–90% jego zadań dotyczy właśnie spraw, które znajdą się w gestii ministra przemysłu. Przez podporządkowanie PKNMiJ minister przemysłu uzyskuje ważny instrument wobec przedsiębiorstw dzięki stosowaniu wobec nich norm technicznych. Z drugiej strony PKNMiJ zyskuje organ zwierzchni, za pomocą którego będzie mógł oddziaływać na przedsiębiorstwa, podczas gdy dotąd był jakby zawieszony w próżni.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełWiktorLeyk">Odnoszę wrażenie, że nie bardzo chcemy, aby ten urząd był podporządkowany premierowi i szukamy miejsca, gdzie by go usytuować. Jeśli tak, to trzeba sytuować tam, gdzie najwięcej zadań. Argumentacja przedstawiona przez mego przedmówcę nie przekonuje mnie, jest bowiem jednostronna. W rolnictwie nie ma dobrej normalizacji i minister rolnictwa też potrzebowałby takiego instrumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WicemarszałekSejmuMieczysławFRakowski">Przyłączam się do głosu posła W. Leyka. Poprzedniej, argumentacji brak logiki. Jeśli mamy stawiać na jakość, to podporządkowywanie takich spraw jak normy, miary i jakości jakiemukolwiek ministrowi nieuchronnie prowadzić będzie do tego, co się nazywa „przymykanie oka”. Przesądzają o tym przesłanki ekonomiczne i socjologiczne. Jestem więc za tym, aby komitet był niezależny. Przecież nie wyeliminujemy sprzeczności między interesami przemysłu a interesami organizacji nadzorujących jakość.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełZbigniewZieliński">Rozumiem, że intencja zmiany usytuowania PKNMiJ wynika z niechęci do podporządkowania go prezesowi Rady Ministrów. Można więc zastanowić się nad tym, czy podporządkować ten komitet Urzędowi Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń. Jest to resort ponadgałęziowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">Popieram stanowisko wicemarszałka M.F. Rakowskiego. Oto konkretny przykład: jeśli normalizację podporządkujemy przemysłowi, to co będzie z jakością maszyn dla rolnictwa? Jestem przekonany, że jakość ta będzie się pogarszać. Jeśli PKNMiJ nie miałby być podporządkowany prezesowi Rady Ministrów, to opowiadam się za propozycją posła Zielińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełJerzyNawrocki">Ja również przychylam się do propozycji posła Z. Zielińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełKrzysztofSzewczak">Uważam, że ten temat nie powinien nas tak rozgrzewać. Jest to sprawa, która należy przede wszystkim do rządu. Jaką strukturę rząd przyjmie, z taką będzie się później męczył, ale nie wypomni nam za 2 lata, że zostało mu coś narzucone, co było niewygodne.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełStanisławOpałko">W podkomisji długo dyskutowaliśmy na ten temat. Doszliśmy do wniosku, że należy pozostawić rozwiązanie proponowane przez rząd. Odpowiedzialność za realizację II etapu reformy spada na rząd, niech więc rząd sam określa swoją strukturę. Nieprzekonywujący jest argument, że minister przemysłu będzie w sprawach norm i jakości pobłażliwy, ponieważ wówczas działałby przeciwko sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełWładysławSzymański">Sprawa podporządkowania komitetu była dość szczegółowo przez podkomisję rozpatrywana i była to jedna z nielicznych spraw, co do których podkomisja nie była jednomyślna. Na tle dotychczasowej dyskusji uważam za bardzo ważne stanowisko rządowe. Zwracam się więc do wicepremiera Z. Sadowskiego o ustosunkowanie się do tej sprawy. Ze swej strony opowiadam się za tym, aby nie szukać innego usytuowania, niż to proponuje rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Już po pierwszym czytaniu, w odpowiedziach na uwagi posłów rząd stwierdził, że jest otwarty na lepsze propozycje uregulowania tej sprawy. Dyskusja w podkomisji dostarczyła jednak argumentów wspierających przedłożenie rządowe. Jeśli jednak Komisja przedstawiłaby inne propozycje, to rząd nie będzie się im sprzeciwiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Niektórzy posłowie mają obiekcje co do propozycji rządu. Jest to zrozumiałe, każdemu z nas zależy bowiem na jak najlepszej jakości. Pamiętamy też, że były już różne manewry dotyczące usytuowania różnych organów i częstokroć kończyło się to niepowodzeniem. Musimy jednak dać rządowi możliwość działania. Popieram więc stanowisko podkomisji, by podporządkować PKNMiJ ministrowi przemysłu, aby mógł on korzystać z tego instrumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Weźmy pod uwagę niedawne doświadczenia z podporządkowaniem nadzoru budowlanego Ministerstwu Budownictwa. Rezultat jest znany: jakość w budownictwie drastycznie pogorszyła się. Nie możemy więc przyjmować rozwiązań, które pomniejszyłyby znaczenie PKNMiJ. Mimo wszystko jestem za utrzymaniem podporządkowania tego komitetu prezesowi Rady Ministrów, który może przecież powierzyć nadzór jednemu z wicepremierów.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełRyszardCzyż">Podtrzymuję swoje wcześniejsze stanowisko. W argumentacji mylimy stary i nowy zakres działania ministerstw. Funkcja ministra wyraźnie się zmienia. Jeśli kwestionujemy podległość PKNMiJ ministrowi przemysłu ze względu na to, że pod tym względem nie będzie on działał właściwie, to konsekwentnie powinniśmy zakwestionować zdolność ministra przemysłu do wykonywanie polityki państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Uważam za bardziej właściwe podporządkowanie ministrowi przemysłu spraw postępu technicznego i wdrożeń niż normalizacji i jakości.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełBolesławStrużek">Proponuję, aby dla dobra osiągania przez Polski Komitet Normalizacji, Miar i Jakości jak najlepszych efektów działalności podporządkować go bezpośrednio prezesowi Rady Ministrów, zaś ministrowi przemysłu pozostawić jedynie uprawnienie do współdziałania z tym komitetem.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełZbigniewKubik">Nasuwa mi się następujące porównanie: kot, niezależnie od tego, w czyim domu mieszka, zawsze powinien łowić myszy. Dotyczy to również dyskutowanej przez nas sprawy. Próbujemy z góry wyrokować, że podporządkowanie ministrowi przemysłu ujemnie wpłynie na działalność PKNM1J. Dla mnie Ministerstwo Przemysłu będzie instytucją ponadresortową i dlatego też propozycję rządową uważam za uzasadnioną.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełStanisławPartała">W II etapie reformy społeczeństwo przywiązuje wagę nie tylko do zwiększonej podaży dóbr, ale również do wyższej jakości dostarczanych na rynek towarów. Usytuowanie PKNMiJ przy Ministerstwie Przemysłu może zostać zrozumiane w ten sposób, że jest to jedyny resort odpowiedzialny za sprawy norm i jakości, gdy tymczasem te sprawy dotyczą całej gospodarki, w tym także rolnictwa czy kwestii rynkowych. Trzeba więc wziąć pod uwagę ten aspekt sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Pragnę podzielić się pewną ogólniejszą refleksją: żadna jakość nie powstała i nie powstaje w urzędzie, jest to pojęcie ściśle związane ze sferą produkcji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">W urzędzie powstają jedynie normy, a tych nigdy nie było u nas zbyt mało, a jeśli nawet to właśnie stwierdzono - szybko je uzupełniano. Jak widać jednak sprawa jest kontrowersyjna, proponuję więc odłożyć ją do chwili, gdy będziemy rozpatrywać projekt ustawy o zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej (druk nr 218).</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Odnośnie głosu posła K. Michalika w związku z użyciem w art. 4 ust. 2 pkt 4 pojęcia: „przemysł drzewno-papierniczy z wyjątkiem przemysłu tartacznego” wyjaśniam, że formułując ten artykuł posłużyliśmy się klasyfikacją dziedzin gospodarki narodowej sporządzoną przez Główny Urząd Statystyczny. Proszę o utrzymanie tego artykułu w zaproponowanym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełKlemensMichalik">Nie mam zastrzeżeń merytorycznych odnośnie tego artykułu, miałem jedynie nadzieję, że cytowane sformułowanie da się nieco uściślić. Wobec wyjaśnienia ministra A. Żora wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Uściślijmy: rząd uważa, że proponowany przezeń zapis art. 4 ma właściwą zawartość rzeczową. Wobec wycofania wniosku posła K. Michalika utrzymujemy zapis pierwotny.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorbiuraprawegoKancelariiSejmuAdamWójcik">Jeśli przewodniczący Komisji pozwoli, będziemy na bieżąco zgłaszać uwagi. Pierwsza dotyczy pewnej niespójności między projektem ustawy o utworzeniu urzędu ministra przemysłu a projektem ustawy o utworzeniu urzędu ministra transportu, żeglugi i łączności. W tym drugim projekcie podkomisja proponuje dodanie w art. 2 po pkt 2 nowego pkt 3 w brzmieniu: „analizowanie i prognozowanie potrzeb społeczeństwa i gospodarki oraz rynku międzynarodowego w celu opracowywania założeń, programów rozwoju i studiów przedplanowych”. Dotyczy to artykułu, w którym wymienione są zadania ministra. Proponuję ujednolicić teksty obu tych ustaw i analogicznym sformułowaniem uzupełnić art. 2 pkt 1 projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełEdwardSzymański">Jest to po prostu przywrócenie tekstu proponowanego przez podkomisję i wyjaśniam, iż nie są to merytorycznie nowe wagi.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PosełEdwardSzymański">Komisja przyjęła projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra przemysłu z wyłączeniem kwestii podległości Polskiego Komitetu Normalizacji, Miar i Jakości, która rozstrzygnięta zostanie w dyskusji nad projektem ustawy o Zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych omanów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PosełEdwardSzymański">Z kolei Komisja przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PosełEdwardSzymański">Propozycje dotyczące tej ustawy zawarte są w druku sejmowym nr 211 wraz z erratą oraz w sprawozdaniu podkomisji. Również tu zaproponowaliśmy pewne zmiany dotyczące przede wszystkim art. 2 pkt 5 oraz art. 3 ust. 4. Ze spraw merytorycznych największe wątpliwości wzbudziła propozycja zlikwidowania Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Podkomisja postanowiła rekomendować Komisji propozycję rządową, zostałem jednak zobowiązany do poinformowania, że w tej kwestii niektórzy posłowie zgłosili wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Mam wątpliwości odnośnie sformułowań w art. 2 ust. 1 pkt 4 podpunkt a projektu ustawy, który to artykuł wymienia zadania ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa. W pkt 4 wymienia się: „określanie kierunków rozwoju, inicjowanie, wdrażanie i upowszechnianie postępu naukowo-technicznego oraz współdziałanie w realizacji przekształceń strukturalnych dla zapewnienia nowoczesności i wysokiej jakości budownictwa oraz właściwej eksploatacji, zasobów poprzez: a) współdziałanie w określaniu polityki inwestycyjnej i jej realizację, programowanie działalności inwestycyjnej”. Sugeruje to, że polityka inwestycyjna mieści się w postępie naukowo-technicznym. Polityka inwestycyjna to zagadnienie dużej wagi i uważam w związku z tym, że powinno ono zostać wymienione w ust. 1 pkt 1, który w swym obecnym brzmieniu: „współudział w opracowywaniu założeń polityki przestrzennej oraz opracowywanie założeń polityki budowlanej i mieszkaniowej” zostałby uzupełniony słowami: „a także współdziałanie w realizacji polityki inwestycyjnej”.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Jednym z podstawowych zadań ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa będzie koordynacja działań i nadzór nad budownictwem. Nie przewiduje się jednak utworzenia urzędu nadzoru budowlanego o funkcjach podobnych do Wyższego Urzędu Górniczego czy Urzędu Morskiego. Jak w tym stanie rzeczy minister będzie - mógł w praktyce nadzorować działalność przedsiębiorstw budowlanych, w tym również tych które mu nie podlegają?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełIrenaSzczygielska">Zwracam uwagę, że art. 2 ust. 1 pkt 4 należy odczytywać w kontekście innych sformułowań zawartych w projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Mam wątpliwości co do likwidacji Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Urząd ten działa jak dotychczas dobrze i nie ma chyba ważnych argumentów przemawiających za zniesieniem jego autonomii - przy równoczesnym zapewnieniu ministrowi gospodarki przestrzennej i budownictwa możliwości oddziaływania za pośrednictwem tego urzędu. Ustawa o utworzeniu GUGiK stanowi, że urząd ten jest powołany do realizacji zadań geodezyjnych i kartograficznych o znaczeniu ogólnopolskim. Sądzę, że nie jest rolą nowego resortu przyjmowanie zadań o znaczeniu czysto wykonawczym.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PosełSylwesterZawadzki">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PosełSylwesterZawadzki">W projektowanej ustawie znikają kompetencje nadzoru nad działalnością przedsiębiorstw budowlanych. Jest też kwestia planowania przestrzennego: stosowana ustawa nakłada liczne obowiązki w tej mierze na Komisję Planowania przy Radzie Ministrów, również nowy minister gospodarki przestrzennej i budownictwa będzie miał tu znaczną rolę do odegrania. Nie jest jasne jednak podporządkowanie w tych sprawach regionalnych komisji planowania, które zajmują się również planowaniem przestrzennym. W projekcie ustawy brak informacji o właściwym podziale ról.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Moim zdaniem, rządowe uzasadnienie likwidacji Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii jest nielogiczne. Urząd ten odgrywa ważną rolę, przy tym - na co zwrócił już uwagę poseł S. Zawadzki - jest organizmem wykonawczym, a więc spełnia funkcje, których nie powinno mieć ministerstwo. Należy zastanowić się, czy celowe jest likwidowanie urzędu, który zadowalająco wykonuje swe zadania? Argumentacja strony rządowej mnie nie przekonuje. Trzeba, też podkreślić, że - niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia funkcje tego urzędu powinny być zachowane: ma to duże znaczenie dla gospodarki narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Nawiązując do wypowiedzi prof. A. Łukaszewicza wyjaśniam, że ustawa o planowaniu przestrzennym wyraźnie określa, iż naczelnym organem w stosunku do planu krajowego i planów regionalnych jest Komisja Planowania przy Radzie Ministrów. W gestii ministra znajdują się więc tylko plany miejscowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jeśli nie ma dalszych uwag, przystąpmy do ostatecznego ustalenia kształtu projektowanej ustawy. Uważam, że art. 2 ust. 1 pkt 4 może pozostać w dotychczasowym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Uważam, że w podpkt. d) brzmiącym: „współdziałanie w programowaniu prac badawczo-rozwojowych i tworzenie warunków do wdrażania nowoczesnych rozwiązań naukowo-technicznych” konieczne jest dodać: „w budownictwie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełEdwardSzymański">Podkomisja uważa, że nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Ma to w istocie znaczenie uściślające, a nie zasadnicze. Kolejna kwestia to propozycja zlikwidowania Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Nie jestem pewien racji posłów ogłaszających wątpliwości wobec tego projektu rządowego. Powołanie jednolitych służb geodezyjnych jest dla mnie przykładem biurokratycznego przekonania, że jak się coś zwiąże w jeden pęczek, to powstanie nowa jakość. Dzięki temu pociągnięciu stracił podległe mu służby geodezyjne minister rolnictwa. Wszystkim przekonanym o nienagannej pracy służb geodezyjnych proponowałbym przyjrzeć się temu bliżej. Osobiście uważam, że nie warto wieść sporu o to, jak się rzecz będzie nazywała, podzielam natomiast pogląd posła Z. Puzewicza, że funkcje dotychczasowego GUGiK muszą być rachowane. Nikt przecież nie zwolni geodetów od wykonywania planów geodezyjnych, kartografów od przygotowywania map. Można by stwierdzić, że mamy do czynienia z instytucją, mającą w istocie charakter usługowy, która jest „nie do ruszenia”. Czy taki punkt widzenia byłby dla Komisji do przyjęcia?</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prof. A. Łukaszewicz postawił kwestię nadzoru Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa nad przedsiębiorstwami. Czy ta sprawa jest w projekcie rozwiązana?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa będzie oczywiście sprawował nadzór o charakterze funkcjonalnym. Realizację tej funkcji zapewni specjalna komórka w nowym resorcie, utworzona w drodze rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Mam wątpliwości co do odsyłania pewnych ważnych spraw do rozporządzeń wykonawczych, zwłaszcza wówczas, gdy tworzy się całkowicie nowe rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Sądzę, że można będzie znaleźć satysfakcjonujące wszystkich rozwiązanie i zaakcentować w projekcie ustawy kwestię nadzoru. Proponuję, by poseł E. Szymański, minister A. Żor i prof. A. Łukaszewicz poszukali konkretnego określenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Jeżeli propozycja prof. A. Łukaszewicza zmierza do wyjścia poza art. 3 ust. 2 projektu, to sprawa wymaga uściślenia. Jeżeli idzie o uprawnienia ministra realizowane przezeń w ramach uprawnień organu założycielskiego, ta sprawa jest już uregulowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponuję w art. 3 ust. 2 pkt 3, brzmiącym: „organizacji procesu inwestycyjnego oraz wykonywania nadzoru inwestorskiego” dopisać słowa: „i budowlanego” i sprawa będzie załatwiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#DyrektorbiuraprawnegoKancelariiSejmuAdamWójcik">Prostuję błąd zawarty w drukowanym sprawozdaniu podkomisji: w poprawce do art. 2 ust. 1 pkt 2 podpkt d) zbędne są słowa: „w zakresie przestrzegania norm i przepisów technicznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Wracam do mojej wypowiedzi o znaczeniu polityki Inwestycyjnej i wnoszę, by sformułowanie o konieczności współdziałania w tej dziedzinie znalazło się w projekcie ustawy o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełEdwardSzymański">Uściślimy konkretne brzmienie tego sformułowania z autorem wniosku.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PosełEdwardSzymański">Komisja przyjęła projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, a następnie przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra transportu, żeglugi i łączności.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PosełEdwardSzymański">Wśród zmian w tekście projektu tej ustawy zwracam uwagę na nowe brzmienie art. 2 ust. 3, a także na nowe brzmienie art. 2 ust. 11. Pozostałe poprawki mają charakter uściślający. Podkomisja rozważała też tytuł projektowanej ustawy, postulowano bowiem umieszczenie tam dodatkowo słów: „gospodarki morskiej”. Uznaliśmy jednak, że tytuł ustawy i nazwa nowego resortu w brzmieniu zaproponowanym przez rząd są właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełTadeuszŁodykowski">Mam poprawkę natury redakcyjnej, jednak ważną z merytorycznego punktu widzenia. Tytuł ustawy i nazwa proponowanego resortu są trójczłonowe: transport, żegluga i łączność. W art. 1 i art. 2 projektu podtrzymuje się tę trójczłonową formułę, ale dalej w wielu miejscach jest ona gubiona i pozostają tylko dwa człony: transport i łączność. Proponuję, by wszędzie w tych miejscach ujednolicić określenia zgodnie z tytułem ustawy. Kolejna uwaga ma charakter czysto redakcyjny. W art. 6 ust. 2 pkt 10 mamy sformułowanie: „morskich stoczni remontowych”. Proponuję albo dodać słowa: „i rzecznych”, albo też skreślić wyraz „morskich”.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełEmiliaWcisło">Moim zdaniem w kompetencjach ministra zabrakło prawa wyłączności państwa w zakresie łączności, zawartego w ustawie o łączności. Oba akty prawne muszą być spójne i dlatego proponuję w art. 2 projektu ustawy, wymienić wśród zadań nowego ministra „realizację prawa wyłączności państwa w zakresie łączności”. Kolejna uwaga dotyczy prawa ministra do ustalania opłat pocztowych i telekomunikacyjnych oraz taryf przewozowych (art. 2 ust. 3 pkt d). Proponuję tu - również zgodnie z ustawą o łączności - dodać słowa: „o charakterze powszechnym”, nie idzie bowiem o wszystkie opłaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Rzeczywiście w kilku miejscach w projekcie wymienione są tylko pojęcia: transport i łączność, a to dlatego, że żegluga jest rodzajem transportu. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby poprawić to zgodnie z sugestią posła T. Łodykowskiego. Uzupełnienie dotyczące stoczni rzecznych jest zawarte w erracie do projektu. Projektowana ustawa nie neguje postanowień ustawy o łączności, a więc wyłączność państwa w dziedzinie łączności będzie oczywiście nadal obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Mam wątpliwość o charakterze redakcyjnym. W sprawozdaniu podkomisji w poprawce do art. 2 oznaczonej literą c) znalazło się oznaczone literą b) sformułowanie „ustalanie opłat taryfowych za usługi łączności pocztowej i telekomunikacyjnej oraz taryf przewozowych”. W tym miejscu należy to skreślić, gdyż identyczna treść znajduje się na str. 3 sprawozdania podkomisji, w oznaczonej literą 1) poprawce odnośnie nowego ust. 14.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#DyrektorAdamWójcik">Komisja przyjęła projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra transportu, żeglugi i łączności, po czym przystąpiono do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełEdwardSzymański">Poprawki podkomisji ograniczyły się do uściśleń redakcyjnych. Uznaliśmy, że rozgraniczenie kompetencji dotychczasowego Urzędu ds. Kombatantów, likwidowanego projektowaną ustawą, będzie mogło nastąpić w drodze rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PosełEdwardSzymański">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#PosełEdwardSzymański">W projekcie ustawy zabrakło tak istotnego elementu, jak piecza nad krajowymi zasobami pracy.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#PosełEdwardSzymański">Po uwzględnieniu tego wniosku Komisja przyjęła projekt ustawy i przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra współpracy gospodarczej z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#PosełEdwardSzymański">Rekomendujemy Komisji ten projekt, wnosząc jedynie poprawki redakcyjne i uściślające.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#PosełEdwardSzymański">Komisja przyjęła projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra współpracy gospodarczej z zagranicą i przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra rynku wewnętrznego.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#PosełEdwardSzymański">Podkomisja nie ma merytorycznych uwag do projektu rządowego i nie proponuje żadnych zmian poza uściślającymi. Jednak w związku z projektem ustawy o utworzeniu Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej wywiązała się dyskusja nt. proponowanego usytuowania turystyki i jej podziału na komercyjną - należącą do zakresu działania ministra rynku wewnętrznego i masową - przyporządkowaną Komitetowi Młodzieży i Kultury Fizycznej. Po długiej dyskusji podkomisja zdecydowała się rekomendować propozycję rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Pracowałam w podkomisji zajmującej się zmianami prawa materialnego, ale chcę się wypowiedzieć w sprawie turystyki. Już raz zmieniliśmy podporządkowanie turystyki w latach 70. i po kilku latach musieliśmy się z tego wycofać. Uważam, że w dzisiejszych warunkach wszystkie podmioty turystyki powinny być zintegrowane i prowadzić działalność na zdrowych zasadach rozrachunku gospodarczego. Powinniśmy zrezygnować z dotowania turystyki socjalnej, z ewentualnym dopuszczeniem dopłat dla indywidualnych podmiotów korzystających z turystyki. Poza tym, istnieje jeszcze Centralny Fundusz Rozwoju Turystyki i Wypoczynku, który podporządkowany będzie Komitetowi Młodzieży i Kultury Fizycznej. Fundusz ten powstaje głównie z działalności turystyki komercyjnej, a ma zasilać turystykę socjalną. Widzę tutaj sprzeczność. Przypomnę jeszcze, że na całym świecie turystyka stanowi ważną gałąź gospodarki, niekiedy wręcz podstawę gospodarczej egzystencji niektórych państw. Tymczasem my chcemy ją różnicować; uważam, że powinna się znaleźć w jednym resorcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nie znosimy jednak zakładowych funduszy socjalnych, a one właśnie zostaną w dużej części przeznaczone na turystykę socjalną.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">To są indywidualne dopłaty dla ludzi, których nie będzie stać na korzystanie z normalnie funkcjonującej turystyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełJanMieloch">W projekcie ustawy o urzędzie ministra rynku wewnętrznego jest zbyt wiele pozostałości systemu nakazowo-rozdzielczego. Np. w art. 2 ust. 1 pkt 2 podpkt c) mowa jest o programowaniu wielkości i struktury zapasów na potrzeby handlu. Komu ma minister programować te zapasy, skoro przedsiębiorstwa handlowe mają być samodzielne? Poza tym, jeżeli minister wyda decyzje o zwiększeniu zapasów, to będzie musiał przeznaczyć środki na ich zakup. Skąd je weźmie? W art. 2 ust. 1 pkt 2 podpkt f) mowa jeść o inicjowaniu i podejmowaniu działań organizacyjnych, ekonomicznych i prawnych sprzyjających konkurencji na rynku oraz współdziałaniu w prowadzeniu polityki antymonopolowej. Na czym ma polegać współdziałanie z organem antymonopolowym i czy ta funkcja ministra rynku wewnętrznego nie stoi w sprzeczności z pozostałymi? W art. 2 ust. 1 pkt 2 podpkt h) mowa jest o „udzielaniu zezwoleń na prowadzenie działalności handlowej i usługowej”. Według dokumentów zapowiadających II etap reformy gospodarczej zezwoleń tego rodzaju w ogóle nie będzie się wydawać. Chyba, te do zadań ministra rynku, wewnętrznego należałoby określenie dziedzin, w których jeszcze zezwolenia będą potrzebne. W art. 2 ust. pkt 3 podpkt e) mowa jest o wnioskowaniu o przyznanie lub cofnięcie prawa do oznaczania towarów państwowych znakami jakości. Proponuję, by napisać po prostu: „wnioskowanie w sprawach oznaczania towarów państwowych znakami jakości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełFranciszekDąbal">Także uważam, że sprawy turystyki powinny znaleźć się w jednym resorcie wraz z funduszem rozwoju turystyk i wypoczynku.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PosełFranciszekDąbal">Do zadań ministra rynku wewnętrznego powinna należeć współpraca z zagranicą dotycząca importu towarów rynkowych, wymiany „towar za towar” oraz wymiany przygranicznej. Dlatego proponuję, by funkcja ta została dopisana w art. 2 ust. 1 pkt 1. Pozwoli to pełniej realizować funkcje integracyjne polityki państwa w zakresie rynku we wewnętrznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełBolesławStrużek">W art. 2 ust. 1 pkt 3 podpkt. d) mowa jest o współdziałaniu z organizacjami konsumenckimi w zakresie poprawy funkcjonowania handlu i usług. Proponuję uzupełnić, że minister rynku wewnętrznego będzie współpracował także z organizacjami producentów.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PosełBolesławStrużek">Wydaje mi się, że art. 2 ust. 3 niepotrzebnie dzieli się na dwa podpunkty: a i b. Podpunkt a) normuje już zakaz wprowadzania do obrotu materiałów i surowców nieodpowiadających obowiązującym normom i w związku z tym zakaz przewidziany w podpkt. b) nie jest już potrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Proponuję dopisać w art. 3 ust. 1, iż jako organ założycielski minister rynku wewnętrznego dysponuje środkami. Funduszu Rozwoju Turystyki i Wypoczynku i Centralnego Funduszu Rozwoju Drobnej Wytwórczości. W ust. 2 tego artykułu można dopisać, że „minister rynku wewnętrznego wykorzystuje w tym celu środki Centralnego Funduszu Rozwoju Turystyki i Wypoczynku”.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Jestem za pozostawieniem turystyki w ramach jednego resortu i powinien to być, moim zdaniem, Komitet ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Rozdzielenie turystyki na poszczególne resorty może powodować nieporozumienia. Poza tym na świecie i w krajach socjalistycznych działa wiele federacji zajmujących się turystyką i Polska jest ich członkiem. W tej sytuacji utrzymanie jednolitej przynależności turystyki jest konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełJanMieloch">Nie zauważyłem, że w erracie znajduje się poprawka dotycząca funkcji ministra rynku wewnętrznego w dziedzinie wnioskowania o przyznanie lub cofnięcie znaku jakości. Wycofuję wobec tego moją propozycję w tej sprawie. Poruszam natomiast problem wyłaniający się z przepisu art. 4 ust. 2 projektu, gdzie mowa o „wykazie jednostek organizacyjnych podporządkowanych ministrowi rynku wewnętrznego”. Jakie to ma być podporządkowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Może sprawy przyporządkowania turystyki rozstrzygnąć przy omawianiu projektu ustawy o Komitecie ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nie, trzeba to rozstrzygnąć teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Zdaniem projektodawcy, turystyka łączy w sobie dwie funkcje: komercyjnych usług turystycznych oraz funkcję społeczno-wychowawczą. Są to funkcje diametralnie różne, trudne do ujęcia w ramach jednolitego systemu. Turystyka nigdy nie była podzielona między dwa resorty, tak jak proponujemy obecnie. Była natomiast przyporządkowana raz temu, raz innemu resortowi. Doświadczeń z organizacją choćby podobną do obecnie proponowanej, jak dotąd nie mieliśmy. Połączenie obu tych funkcji w ramach jednej organizacji nie jest, naszym zdaniem możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Podzielam zdanie ministra A. Żora co do społecznych funkcji turystyki i konieczności ich wydzielenia. Myślę, że musimy zdawać sobie sprawę, iż turystyka nigdy nie będzie w pełni administracyjnie uporządkowana. Zawsze będą organizacje nastawione na zysk, jak np. „Orbis” oraz organizacje nastawione na umożliwienie masom korzystanie z turystyki, jak PTTK. Odpowiadając na wątpliwość posła S. Zawadzkiego w sprawie udziału w organizacjach międzynarodowych, przypomnę że są zarówno organizacje zrzeszające komercyjne firmy Turystyczne, jak i takie, które nie są nastawione na zyski, np. Międzynarodowe Stowarzyszenie Schronisk Młodzieżowych. Zrobilibyśmy im tylko krzywdę, gdybyśmy chcieli wszystkie wbić w jednolitą organizację. Apeluję by uznać, iż jest to działalność na tyle wielostronna, że należy jej dać maksymalną swobodę. Co by się stało np. z „Orbisem” w Komitecie ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej, skoro przedsiębiorstwo to jest nastawione na zysk, i to dewizowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WicemarszałekMieczysławFRakowski">Przyłączam się do zdania posła K. Barcikowskiego. Pamiętam, że turystyka już czterokrotnie była tasowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Dowodzi to jedynie jak elastyczna jest ta dziedzina.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WicemarszałekMieczysławFRakowski">Pokazuje to także, że permanentne zmiany są w socjalizmie obiektywnym prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Nie przekonuje mnie argumentacja ministra A. Żora. Również kulturę fizyczną można podzielić na dwa działy: sport wyczynowy i sport masowy, jednak obie te funkcje znalazły się w Komitecie ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. W przypadku turystyki jest to tym bardziej ważne, że pełni ona coraz większą rolę ekonomiczną i społeczną. Jestem za tym, by sprawy turystyki znalazły się w całości w gestii Komitetu ds. Młodzieży i Turystyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Będziemy chyba musieli głosować, bo rozbieżności są zbyt duże.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Nie podzielam stanowiska posła S. Zawadzkiego w sprawie turystyki. Nie można twierdzić, że istnieje duża zbieżność między turystyką o sportem. Podział na sport wyczynowy i masowy nie równa się podziałowi na turystykę masową i wykwalifikowaną. Przedłożenie rządowe kładzie nacisk na podział turystyki na turystykę socjalną oraz turystykę ogólną rządzącą się zasadami komercyjnymi. Zamierzeniem rządu było odciążenie ministra rynku wewnętrznego od odpowiedzialności za sprawy związane z turystyką socjalną. Uważam, że to uzasadnienie jest logiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zbliżamy się do ostatecznego przesądzenia tej kwestii. Kto jest za utrzymaniem rozwiązania zawartego w przedłożeniu rządowym, w myśl którego w zakresie kompetencji urzędu ministra rynku wewnętrznego pozostaje tylko turystyka komercyjna?</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Większością głosów Komisja przyjęła ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Kolejną kwestią podniesioną, w dyskusji jest sprawa uprawnień ministra rynku wewnętrznego do rozszerzania oferty rynkowej poprzez wymianę z zagranicą, o czym mówił poseł F. Dąbal.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Stanowisko podkomisji dotyczy także problemu wymiany z zagranicą. Przypominam, że propozycja poprawki przedłożona przez podkomisję dotycząca art. 2 pkt 1 litera b brzmi: „inicjowanie i rozszerzanie podaży poprzez wymianę towarową z zagranicą”. Wydaje mi się, że to wyczerpuje sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełFranciszekDąbal">Rzeczywiście powyższy zapis znajduje się wśród poprawek zaproponowanych przez podkomisję. Idzie mi o coś więcej - o sprawy rynku wewnętrznego i wymiany z zagranicą w szerszym zakresie. Nie upieram się jednak przy swym wniosku, tym bardziej, że odpowiednia wzmianka znajdzie się w ostatecznym projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Niektóre głosy w dyskusji dotyczyły spraw już ujętych w poprawkach podkomisji, bądź też zapisanych w projekcie ustawy. Przykładem może być kwestia jakości towarów i usług podniesiona przez posła J. Mielocha; odpowiedni zapis zawarto na str. 4 projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra rynku wewnętrznego. Mówiono o konkurencji na rynku. W obecnej sytuacji gospodarczej konkurencja nie powstanie spontanicznie. Uważamy, że konkurencja powinna być inicjowana i wspierana przez ministra rynku wewnętrznego. Przemawia za tym obecna sytuacja rynkowa. Mówiono również o tym, że w projekcie ustawy powinna znaleźć się wzmianka o artykułowaniu interesów producentów. Producenci mogą jednak artykułować swoje interesy za pośrednictwem różnych agend i organów, a co najważniejsze - mają przewagę pozycji rynkowej nad konsumentem. Dlatego też projekt ustawy mówi o wspieraniu interesu konsumentów, a nie - producentów. Na takim sformułowaniu zaciążyły doświadczenia gospodarcze z przeszłości. Mówiono dalej o sprawie programowania odbudowy i rozwoju zapasów w handlu wewnętrznym. Jest to poważny problem z uwagi na obecny stan gospodarki. Zakładamy, że w miarę rozwoju gospodarczego i poprawy sytuacji rynkowej problem zapasów w handlu będzie stopniowo tracił na znaczeniu.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Jeśli mówimy, że nowy urząd ministra rynku wewnętrznego będzie łączył kompetencje kilku dawnych resortów znaczy to, że zmieni się także sytuacja w zakresie sterowania niektórymi funduszami pieniężnymi. Nowy minister przejmując uprawnienia związane dawniej z innymi resortami, przejmuje również prawo do dysponowania funduszami pozostającymi dotychczas w gestii tych resortów. Fundusz Rozwoju Turystyki podlegałby zatem w części zgodnej z kompetencją nowego urzędu - ministrowi rynku wewnętrznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełBolesławStrużek">Obstaję przy mojej propozycji związanej z respektowaniem uprawnień organizacji producentów. Zwracam uwagę, że niektóre organizacje, m.in. organizacje społeczno-zawodowe rolników, mają do czynienia z tymi sprawami na co dzień w myśl odpowiednich zapisów statutowych. Problem obrony interesów zarówno konsumentów, jak i producentów nie zniknie w najbliższym czasie. Przykładem może być ochrona interesów rzemieślników - producentów na potrzeby wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Argumenty posła B. Strużka brzmią przekonywająco dla wszystkich. Myślę, że powinniśmy uwzględnić jego stanowisko co do ochrony interesów konsumenta i producenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#DyrektorAdamWójcik">W piśmie omawiającym poprawki podkomisji opuszczono niektóre sprawy, poruszone na posiedzeniu. W art. 2 ust. 1 projektu ustawy o utworzeniu urzędu ministra rynku wewnętrznego skrócono podpkt. e), który powinien brzmieć: „organizowanie systemu i zapewnienie warunków do przepływu informacji naukowo-technicznej i ekonomicznej w zakresie handlu i usług między jednostkami handlowymi dostawcami i odbiorcami”.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#DyrektorAdamWójcik">W tym samym artykule ust. 1 pkt 5 powinno znajdować się zdanie: „Minister rynku wewnętrznego wykonuje zadania w zakresie obronności państwa oraz inne zadania określone w odrębnych przepisach, w tym w zakresie gospodarki rezerwami państwowymi oraz gospodarki magazynowej”. Całe to zdanie znajduje się w projekcie poprawek zgłoszonych przez podkomisję jako ust. 2 art. 1. Jest to zwykła pomyłka związana z pośpiechem w redagowaniu materiału.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#DyrektorAdamWójcik">Komisja przyjęła poprawki zaproponowane w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#DyrektorAdamWójcik">W kolejnym punkcie Komisja rozpatrzyła projekt ustawy o utworzeniu urzędu ministra edukacji narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosełEdwardSzymański">Podkomisja zgłasza kilka uwag porządkująco-stylistycznych oraz jedną uwagę kompleksową: całościowe przeredagowanie art. 2. Rekomendujemy nową treść art. 2 dostarczoną wszystkim obecnym na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Czy są uwagi do przedłożenia rządowego i poprawek podkomisji?</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Art. 4 projektowanej ustawy jest dosłownym przeniesieniem treści uchwały leżącej u podstaw funkcjonowania Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Zwraca uwagę fakt, że cytowane artykuły poprzedniej ustawy podkreślają wszystkie restrykcyjne uprawnienia ministra wobec szkół wyższych. Ma to duże znaczenie psychologiczne dla środowiska szkół wyższych. Czy trzeba, aż tak eksponować restrykcje w momencie tworzenia nowego prawa II etapu reformy gospodarczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosełEdwardSzymański">Sprawa ta wzbudziła dyskusję na posiedzeniu podkomisji. Istotnie ta część nowej ustawy jest dosłownym powtórzeniem części starego aktu prawnego. Jest to praktyka prawidłowa z punktu widzenia legislacyjnego. Uchyla się stary akt prawny przenosząc niektóre elementy do nowej ustawy. Dlaczego przeniesiono akurat tę część starej ustawy? Podkomisja zapoznała się z rządową oceną realizacji omawianej części ustawy o szkolnictwie wyższym. Rada Ministrów uznała, że w dalszym ciągu istnieją przesłanki funkcjonowania niektórych starych rozwiązań prawnych. Podkomisja uznała te argumenty za przekonywające i dlatego zgodziła się z przedłożeniem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełJanChudy">W projekcie ustaw mówi się precyzyjnie o różnych sprawach, ale nie ma ani jednej wzmianki o opracowywaniu programów rozwoju bazy lokalowej i infrastruktury technicznej oświaty narodowej. Czy oznacza to, że nowy resort nie będzie zajmował się sprawami lokalowymi i rozwojem bazy materialnej oświaty? Dotychczas odpowiedzialność za remonty budowę nowych szkół itp. spoczywała na resorcie oświaty i sądzę, że w przyszłości również powinno tak być. Proszę o wyjaśnienie moich wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PosełEdwardSzymański">To o czym mówił poseł J. Chudy mieści się - w pewnej części - w kompetencjach lokalnych rad narodowych. Rozumowanie mego przedmówcy jest jednak przekonywające. Może nie wszystkie dotychczasowe działania w zakresie rozwoju oświaty powinny nadal należeć do resortu edukacji narodowej, ale na pewno powinny się tam znaleźć sprawy generalnego programowania i określania kierunków prac nad rozwojem bazy lokalowo-technicznej oświaty. Proponuję zredagować odpowiednią wzmiankę i zawrzeć ją w projekcie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełBolesławStrużek">Mam poprawkę stylistyczną dotyczącą nowego brzmienia art. 2 proponowanej ustawy. W art. 2 pkt 1 należy mówić o określaniu zasad i organizowaniu kształcenia i wychowania kadr „dla potrzeb”, a nie „na potrzeby” gospodarki i kultury narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przyłączam się do wniosku podkomisji o pozostawienie w nowej ustawie tej części starego aktu prawnego, która mówi o instrumentach oddziaływania na szkoły wyższe. Wiąże się to z oceną sytuacji społecznej na wyższych uczelniach. Minister musi być wyposażony w instrumenty zarządzania. Będziemy bardzo zadowoleni jeśli w miarę poprawy sytuacji można będzie rezygnować z uprawnień o charakterze administracyjnym.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja podzieliła punkt widzenia przewodniczącego i uchwaliła projekt ustawy o urzędzie ministra edukacji narodowej z poprawkami podkomisji i przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu Komitetu Młodzieży i Kultury Fizycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosełEdwardSzymański">W imieniu podkomisji rekomenduję w całości projekt nowego aktu prawnego. Zwracam uwagę na zmianę tytułu w porównaniu z przedłożeniem rządowym. Nowy tytuł ma brzmieć: „Ustawa o utworzeniu Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej”.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PosełEdwardSzymański">Informuję, że przewodniczący Rady Krajowej PRON Jan Dobraczyński nadesłał pisemną prośbę, aby rozważyć umieszczenie w treści ustawy wzmianki obrazującej zainteresowanie sprawami i problemami dzieci. Zwracam uwagę, że uchwalona niedawno ustawa o udziale młodzieży w życiu naszego kraju nie określa przedziału wiekowego osoby młodej. Z tego punktu widzenia propozycja przewodniczącego RK PRON może więc być spełniona. Gdybyśmy zdecydowali się na jej spełnienie to art. 2 przedłożenia rządowego zawierałby pkt 1 o treści: „opracowywanie założeń polityki państwa w sprawach dzieci i młodzieży”.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Bardzo lubię dzieci, ale nie podzielam chęci włączenia ich problemów do ustawy o utworzeniu Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Kojarzenie dzisiejszego sportu z wychowaniem dzieci to gruba przesada. Nie bardzo sobie wyobrażam, jak nasze kluby sportowe miałyby zajmować się wychowaniem dzieci. Nie upychajmy na siłę do tej ustawi czegoś, co do niej nie pasuje. Zgadzam się, że problemy dzieci są ważne i jeśli to potrzebne proponuję odpowiednią wzmiankę zawrzeć w ustawie o utworzeniu urzędu ministra edukacji narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełJanChudy">Mam uwagę związaną z uzasadnieniem do ustawy o utworzeniu Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej. Mówi się tam, że Komitet będzie realizować politykę społeczną państwa programując i koordynując działania centralnej i terenowej administracji państwowej oraz organizacji młodzieżowych, społecznych, zawodowych i spółdzielczych. Jeśli zaczniemy z urzędu koordynować działalność tych organizacji to podejrzewam, że w krótkim czasie zaniknie ich samorządność i samodzielność. Byłby to efekt niepożądany, zwłaszcza w odniesieniu do organizacji młodzieżowych, ale także - do wszystkich pozostałych.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Podzielam pogląd posła J. Chudego. Słowo „koordynacja” jest jak wytrych, którym zbyt często posługiwaliśmy się. Zwracam jednak uwagę, że to sformułowanie nie znajdzie się w tekście ustawy, figuruje tylko w rządowym uzasadnieniu przekazanym Sejmowi. Myślę, że wyjaśniliśmy wszystkie pytania i wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła projekt ustawy o utworzeniu Komitetu ds. Młodzieży i Kultury Fizycznej z poprawkami podkomisji.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przechodzimy do projektu ustawy o zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej. Sprawy z tym związano przedstawi poseł E. Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełEdwardSzymański">Informuję jak rozstrzygnęliśmy niektóre sprawy sporne z pierwszej części obrad. Proponujemy uwzględnić wniosek przewodniczącego RK PROM J. Dobraczyńskiego i w projekcie ustawy o urzędzie ministra edukacji narodowej w art. 2 po słowie „wychowania” dopisać: „dzieci i młodzieży na potrzeby socjalistycznego państwa i społeczeństwa…” Na wniosek posła J. Chudego dotyczący bazy materialnej szkolnictwa proponujemy w art. 2 ust. 1 tej ustawy dodać punkt b) w następującym brzmieniu: „współdziałanie z właściwymi organami i organizacjami w zakresie właściwego kształtowania i organizowania bazy materialnej szkolnictwa”. W związku z tym zmieni się odpowiednio oznaczenie następnych punktów.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PosełEdwardSzymański">W rozpatrywanym teraz projekcie ustawy o zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej proponujemy w art. 3 zapis, że: „Sprawy rozgraniczenia i podziału nieruchomości należą do ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa odniesieniu do gruntów objętych przepisami ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości”. Proponujemy też następny ustęp: „Minister rolnictwa i leśnictwa decyduje w tych sprawach w odniesieniu do gruntów nie objętych przepisami ustawy, o której mowa w ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PosełEdwardSzymański">W projekcie zawartym w druku 218 mamy jeszcze kwestię dotyczącą PKNMiJ, a także art. 21. Zbadaliśmy tę sprawę - eksperci podzielają obiekcje Zespołu Doradców Sejmowych, że zapis taki byłby sprzeczny z Konstytucją. Nie mamy jeszcze tekstu poprawki, ale niebawem będzie gotowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Czy są jeszcze inne uwagi do projektu z druku 218?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełKlemensMichalik">W art. 18 dotyczącym zakresu działania ministra rolnictwa i leśnictwa w pkt 4 mowa o „zadaniach z zakresu gospodarki leśnej”, natomiast pomija się zupełnie sprawy dotyczące ochrony lasów. W erracie skreśla się zwrot „i ochrony lasów” w pkt 4 ustaw. Uważam, że ochrona lasów jest integralnie związana z gospodarką leśną. Bez tego zapisu minister rolnictwa nie będzie zajmował się ochroną lasów. Wiem, że sprawę tę chce się zapisać do kompetencji Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych i nie mam nic przeciw temu, by i ten minister zajmował się ochraną lasów…</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełKazimieraBarcikowski">Nie przekonujmy się dłużej, proponuję wniosek posła K. Michalika uwzględnić. Skutecznie chronić lasy może tylko służba leśna.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">Nie bardzo rozumiem, czy rozgraniczenie kompetencji ministrów gospodarki przestrzennej i budownictwa oraz rolnictwa i leśnictwa w sprawie ewidencji gruntów i budynków, które zaproponował poseł E. Szymański wchodzi na początek art. 18 i czy poprawki podkomisji pozostają nadal w mocy. Idzie mi o to, czy w grę wchodzi jedno i drugie rozwiązanie, czy tylko jedno.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosełEdwardSzymański">Zaproponowane przeze mnie zmiany dotyczą art. 3 w ustawie zawartej w druku 218. Ten artykuł dotyczy z kolei zmian w dekrecie z 13 czerwca 1956 r. o państwowej służbie geodezyjnej i kartograficznej, a mówiąc ściśle art. 18 tego dekretu.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jaki będzie stan rzeczy po tej zmianie?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">W projekcie ustawy dotyczącym urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa zapisaliśmy, że rozgraniczenie i podział nieruchomości to sprawa ministra budownictwa. Proponuję się tego trzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Zapis, który przedstawił poseł E. Szymański rzutuje na zapis w ustawie o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa. Akty te muszą być ze sobą spójne. Do kompetencji ministra budownictwa należą więc grunty zabudowane lub przeznaczone pod zabudowę w planie zagospodarowania przestrzennego. Natomiast znajdujące się na terenie miast grunty rolne podlegałyby ministrowi rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">Uważam, że jest to komplikowanie sprawy. Jest zapis, który przyjęliśmy w ustawie o urzędzie ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, trzymajmy się więc tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#DyrektorAdamWójcik">W rozwiązaniach przyjętych w ustawie dotyczącej ministra budownictwa nie została rozstrzygnięta sprawa podziału na miasta i gminy. Na terenie dużych miast są grunty rolne. Istniałaby więc podwójna ewidencja tych gruntów przez służby geodezyjne ministra budownictwa i ministra rolnictwa. Może to budzić wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Ciągle nie rozumiem jaki jest stan rzeczy po przyjęciu tych zapisów. Co należy do ministra budownictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Powstanie taka sytuacja, że wszystkie grunty na obszarach gmin będą podlegały, jeśli tak można powiedzieć, jurysdykcji ministra rolnictwa, niezależnie od tego, czy są to grunty rolnicze czy nierolnicze. Minister rolnictwa także w osiedlach wiejskich będzie właściwy do rozgraniczania gruntów. Natomiast wszystkie grunty objęte granicami miast będą należały do kompetencji ministra budownictwa. Jeśli na terenie miasta będzie się znajdował grunt rolniczy, to też będzie to należało do kompetencji ministra budownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Dlaczego to jest nieczytelne?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Ponieważ ustawa z 1985 r. o gospodarce gruntami przyjęła inne kryterium podziału gruntów, a mianowicie zależnie od ich przeznaczenia, a my wracamy do podziału poprzedniego. Wprowadzając ten podział jesteśmy niejako w sprzeczności z tym, co zapisane w prawie materialnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosełBolesławStrużek">Jestem za przyjęciem propozycji podkomisji. Podział: miasto - gmina jest podziałem jasnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">Idzie o to, żeby minister rolnictwa dysponował służbą geodezyjną i miał ewidencję na terenie gminy. Sprawa wlecze się już od 3 lat, była kilkakrotnie przedkładana Radzie Ministrów i teraz znowu wprowadza się jakieś zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">W czym więc trudność, aby przyjąć propozycję podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PosełEdwardSzymański">Szło nam o to, aby wypracować rozwiązanie zgodne z tym, co przyjęte w ustawie o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jak widać, idzie tutaj tylko o rozgraniczenie obsługi geodezyjnej. Proponuję więc upoważnić 2–3-osobowy zespół do zredagowania odpowiedniego zapisu, albo żeby zredagował to poseł K. Olesiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PosełKazimierzOlesiak">Ależ ja wypowiadam się za tym, co proponowała poprzednio podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję więc przyjęcie przedłożenia podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Zwracam uwagę na art. 13, gdzie proponuje się zmiany w ustawie o urzędzie ministra finansów. Mamy do czynienia z bilansami 5-letnimi i bilansami rocznymi. W związku z potrzebą podniesienia rangi planowania wieloletniego należy zwrócić uwagę, by w przepisach tych rozgraniczyć te pojęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Została nam jeszcze sprawa PKNMiJ. Argumenty już padły. Proponuję zatem głosowanie. Kto opowiada się za podporządkowaniem PKNMiJ przyszłemu ministerstwu przemysłu?</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">W głosowaniu 18 posłów opowiedziało się za przedłożeniem rządowym, a 18 przeciwko. W ponownym głosowaniu 17 posłów opowiedziało się za, 19 przeciw. Komisja zdecydowała, więc, że PKNMiJ pozostanie podporządkowany prezesowi Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Zwracam uwagę na konieczność skreślenia zmiany art. 11 ust. 3, która jest dokładnym powtórzeniem zmiany zaproponowanej w art. 11 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosełEdwardSzymański">Sygnalizowałem już wątpliwości odnośnie art. 21 projektowanej ustawy, upoważniającego rząd do dokonywania w drodze rozporządzenia w okresie do końca 1988 r. niezbędnych zmian w zakresie działania naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, wynikających z realizacyjnych uwarunkowań reformy gospodarczej. Wątpliwości te dotyczą zgodności tego artykułu z Konstytucją. Zasięgnęliśmy w tej sprawie opinii sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy podzielają zastrzeżenia Zespołu Doradców Sejmowych. W związku z tym przedstawiam nową propozycję brzmienia art. 21: „ust. 1 Upoważnia się Radę Ministrów do dokonywania, w drodze rozporządzenia, w okresie do dnia 31 grudnia 1988 r. koniecznych uzupełnień w zakresach działania naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, jeśli jest to niezbędne dla wdrażania uchwalonego przez Sejm II etapu realizacyjnego reformy gospodarczej; ust. 2 Uzupełnienia mogą mieć charakter przejściowy, obowiązywać jednak nie dłużej niż do 31 grudnia 1990 r.”. Ust. 3 tego artykułu miałby brzmienie obecnego ust. 2, zaś ust. 4 - brzmienie obecnego ust. 3 bez drugiego zdania: „Kompetencje nie objęte rozporządzeniem wygasają z dniem jego ogłoszenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PodsekretarzstanuwURMAndrzejŻor">Proszę, by Komisja zechciała uwzględnić wariant pośredni: „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może dokonać niezbędnych zmian…” itd. Proponowane przez podkomisję sformułowanie o „uzupełnieniach” ogranicza działania rządu, który może przecież stanąć wobec konieczności dokonywania zmian o szerszym niż „uzupełnienia” charakterze.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Reforma gospodarcza stwarza wiele problemów, które muszą być przez rząd regulowane na bieżąco. O ile przychylimy się jednak do propozycji ministra A. Żora, trzeba by założyć, że zmiany te byłyby dokonywane pod nadzorem Sejmu - może komisji sejmowych, może Trybunału Konstytucyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosełEdwardSzymański">Rozważałem możliwość wprowadzenia tu wyjątkowo formy konsultacji z komisjami sejmowymi, ostatecznie jednak nie rekomenduję tego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Mamy więc propozycję użycia wyrazu: „zmian” zamiast „uzupełnień”. Chyba przychylimy się do tego wniosku. Widzę jednak, że prof. A. Łukaszewicz nie jest zadowolony.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zmiany - to zmiany kompetencji. Nie rozumiem, czemu uzupełnienia muszą być pojęciem jednostronnym, oznaczać tylko jeden kierunek działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Słowo „uzupełnienie” oznacza coś dodatkowego wobec stanu już istniejącego. Rząd liczy się jednak również z potrzebą ewentualnego ograniczania kompetencji, przesuwania ich z jednego resortu do drugiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Proponuję słowo „dostosować”, używane w różnych ustawach. Art. 21 głosiłby, że Rada Ministrów może w drodze rozporządzenia w okresie do 31 grudnia 1988 r. dostosować zakresy działania naczelnych i centralnych organów administracji państwowej do uwarunkowań realizacyjnych reformy gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">To sformułowanie nie budzi zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#PosełSylwesterZawadzki">Komisja przyjęła projekt ustawy o zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, wraz z poprawkami i przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady funkcjonowania gospodarki narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Nasza podkomisja rozpatrywała 6 projektów ustaw i rozpatrywanemu teraz projektowi poświęciła najwięcej uwagi. Zmiany proponowane przez rząd dotyczą 19 ustaw. Trzeba je chyba rozpatrywać po kolei, zgodnie z artykułami ustawy, odnoszącymi się do kolejnych zmienianych aktów prawnych. Inny tryb nie wydaje się możliwy.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 1 projektowanej ustawy dotyczy zmian w ustawie o wykonywaniu i organizacji rzemiosła. Proponujemy tu skreślenie pierwszej zmiany zawartej w projekcie rządowym. Wśród innych poprawek zwracam uwagę na to, że w art. 32 ust. 2: „Członkami izby rzemieślniczej są cechy mające siedzibę na terenie jej działalności. W izbie rzemieślniczej mogą się zrzeszać na zasadzie dobrowolności spółdzielnie rzemieślnicze” proponujemy nowe brzmienie drugiego zdania: „Członkami związku mogą być również spółdzielnie rzemieślnicze”. W nowych przepisach dopuszcza się szeroko możliwość powstawania spółdzielni rzemieślniczych oraz ich przynależności do izb rzemieślniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosełBolesławStrużek">Nie rozumiem; spółdzielnie miały już przecież te uprawnienia, każda spółdzielnia miała prawo się zrzeszać. Gdyby szło o izby rzemieślnicze to rozumiem, ale związki?</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Dopuszczamy możliwość zrzeszenia się spółdzielni rzemieślniczych w izbach rzemieślniczych. Nie wszystkie muszą jednak należeć do izb, zaś izby z kolei zrzeszają się w Centralnym Związku Rzemiosła. Tak więc te spółdzielnie rzemieślnicze, które nie będą należały do izb, będą mogły zrzeszać się bezpośrednio w Centralnym Związku Rzemiosła.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 2 projektowanej ustawy proponuje się formalne zmiany w ustawie o wynalazczości; wnosimy tu tylko drobną poprawkę redakcyjną.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 3 dotyczy zmian w ustawie o prawie celnym. Wprowadza się tu nader istotne rozróżnienie między towarami, obrót którymi nie wymaga uzyskania uprawnienia na prowadzenie działalności w zakresie handlu zagranicznego i towarami, których przywóz i wywóz może odbywać się tylko za pozwoleniem. Mamy więc tu dwie ustawowo stworzone listy towarów, ustalane przez ministra współpracy gospodarczej z zagranicą. Nasza poprawka ma charakter redakcyjno-uściślający.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 4 projektu dotyczy zmian w ustawie o jakości wyrobów, usług, robót i obiektów budowlanych. Idzie o zastąpienie dotychczasowych form resortowej kontroli tej jakości mechanizmami ekonomicznymi. Nie zgłaszamy tu żadnych poprawek.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 5 projektu wiąże się ze zmianami w ustawie o przedsiębiorstwach państwowych i dotyczy uprawnień organów założycielskich. Propozycje podkomisji mają wobec projektu rządowego charakter uściślający. I tak w art. 49 ust. 2 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych w sformułowaniu: „Jeżeli podjęcie nowej działalności prowadzi, do zaniechania lub znacznego ograniczenia działalności przewidzianej w akcie o utworzeniu przedsiębiorstwa, organ założycielski, może zobowiązać przedsiębiorstwa do zaprzestania tej działalności” proponujemy zastąpić słowo „tej” wyrazem „nowej”. W proponowanej zmianie art. 56 tejże ustawy sugerujemy usunąć ze zdania „Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może określić wypadki szczególnie istotnego zagrożenia podstawowych interesów gospodarki narodowej uzasadniające zawieszenie dyrektora przedsiębiorstwa w jego czynnościach” wyrazów „szczególnie istotne”. Trudno byłoby bowiem określić, które zagrożenia są „szczególnie istotne”, a które po prostu „istotne”.</u>
<u xml:id="u-139.4" who="#PosełKazimierzSecomski">Odnośnie art. 6 projektu, dotyczącego zmiany w ustawie o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego, nasza poprawka ma charakter czysto formalny.</u>
<u xml:id="u-139.5" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 7 projektu dotyczy zmian w ustawie o planowaniu społeczno-gospodarczym. Proponujemy to zastąpić pojęcie „bilans finansowy państwa” sformułowaniem „wieloletni bilans finansowy państwa'”. Porządkujemy też inne pojęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Jak na szczeblu centralnym podstawą planowania są wieloletnie plany społeczno-gospodarcze, tak na szczeblu regionalnym podstawę tę stanowią wojewódzkie plany społeczno-gospodarcze oraz wieloletnie plany finansowe. Moim zdaniem, tego rodzaju uzupełnienie jest konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Kwestia ta była rozważana w podkomisji. W centralnych planach rocznych plan finansowy jest ściśle związany z planem rzeczowym, ale w województwach te sprawy nie są jeszcze dostatecznie dojrzałe i tego rodzaju rozwiązanie będzie realne dopiero w perspektywie 2–3 lat. Obecnie zaledwie ok. 10% budżetów terenowych (konkretnie 222 budżety rad narodowych stopnia podstawowego) pokrywają wydatki z własnych dochodów. Rozwiązanie to wydaje się więc przedwczesne.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Idzie mi o powiązanie planów finansowych i rzeczowych w wymiarze wieloletnim. Dotychczas podstawą planów terenowych były budżety, a teraz są nią również wieloletnie plany finansowe uchwalane przez rady narodowe. W ustawach o systemie rad narodowych i prawie budżetowym wprowadzono wieloletnie planowanie finansowe. Przy zmianie ustawy o planowaniu społeczno-gospodarczym powinno się tę sprawę uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Dyskutowaliśmy już o tym w podkomisji i sądziłem, że sprawa została wyjaśniona. Na obecnym etapie powiązanie planowania finansowego i rzeczowego rozstrzygnięte jest na szczeblu centralnym, natomiast na niższym - formalnie uregulowano w prawie budżetowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Obok budżetu istnieją jednak 5-letnie plany finansowania zadań i proponuję, by wstawić to do projektowanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Jest to sprawa do rozstrzygnięcia. Trwają w tej chwili prace nad nowelizacją ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Zaproponowano tam przeprowadzenie zasadniczych zmian regulacji dotyczącej podstaw finansowych działalności rad narodowych. Gdybyśmy byli konsekwentni to i te zmiany trzeba by było uwzględnić. To, co dzisiaj proponujemy, formalnie wyprzedza te zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Nie rozumiem, mówimy przecież o zmianach w ustawie o planowaniu społeczno-gospodarczym. Przyjęliśmy już wcześniej, że nie wprowadzimy tutaj nic nowego, tylko to, co już rzeczywiście funkcjonuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jestem doprawdy w kłopotliwej sytuacji, gdyż nie wyczuwam tych subtelności.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Przyjęliśmy zasadę, że to, co uchwalamy w planie społeczno-gospodarczym, musi być powiązane z tym, na co nas stać. I tak, Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy musi być powiązany z bilansem finansowym państwa. Identycznie rzecz się będzie miała w terenie, a nawet o krok dalej, gdyż Sejm bilansu finansowego państwa nie uchwala, a rady narodowe uchwalają.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">To jest przecież możliwe już przy obecnym stanie prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Dlatego proponuję przyjąć to w zapisie ustawy, gdyż to już funkcjonuje. Nie jest tak, że podstawą działania rad narodowych jest budżet, gdyż przed budżetem uchwalają one wieloletni plan finansowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Podzielam pogląd poseł K. Jandy-Jendrośki co do meritum, ale z punktu widzenia rządu planowanie finansowe wymaga jeszcze okrzepnięcia. Proponujemy wprowadzenie tego przepisu do zasad centralnego planowania, gdyż tam jeszcze tego nie ma. Natomiast w województwach, gdzie instytucja ta już działa, byłoby lepiej zostawić regulację do czasu ustabilizowania systemu finansowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Według ustawy o planowaniu społeczno-gospodarczym, podstawą gospodarki województwa jest budżet województwa, tak samo jak podstawą gospodarki miast i gmin są ich budżety. Z punktu widzenia kompleksowego planu rozwoju terenu obok 5-letniego planu społeczno-gospodarczego uchwala się także 5-letni plan finansowania zadań. Tak wygląda w tej chwili prawne ujęcie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Myślę, że przyjmujemy propozycję rządową, a nasza dyskusja, na ten temat zostanie potraktowana jako sygnał dla uregulowania tej problematyki w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 8 rozpatrywanego projektu ustawy proponuje się zmiany w ustawie o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. Podkomisja zaproponowała ustalenie górnego pułapu 25% odpisu amortyzacyjnego przedsiębiorstw, który Rada Ministrów może przekazywać na Fundusz Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosełRyszardCzyż">Nie mogę zgodzić się z tym stanowiskiem podkomisji. Sejm uchwalił wcześniej, że od 1989 r. odpisy amortyzacyjne mają w 100% pozostawać w przedsiębiorstwach. Poza tym, jak to się ma do samodzielności i samofinansowania przedsiębiorstwa, jeżeli nawet amortyzacja nie może w całości pozostać w jego dyspozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Jest tak, jak mówi poseł R. Czyż. Intencją projektodawców jest jednak, aby Fundusz Zmian Strukturalnych w Przemyśle dysponował środkami, dzięki którym proces restrukturyzacji przemysłu można będzie przyspieszyć. Z tego punktu widzenia propozycja, by jeszcze do 1990 r. można było w ograniczonym zakresie przekazywać na ten fundusz część amortyzacji przedsiębiorstw, jest racjonalna. W naszej propozycji rozszerzamy liczbę, jak i wydajność źródeł, z których fundusz będzie zasilany. Przyspieszy to tempo modernizacji przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Polityka rządu zmierza do tego, by amortyzacja w całości zostawała w przedsiębiorstwach. Niemniej do czasu urealnienia parametrów, w tym przeszacowania wartości środków trwałych, musimy się liczyć z odstępstwami od tej reguły. W najbliższych latach, na skutek przeszacowania majątku trwałego, wielkość odpisów amortyzacyjnych znacznie wzrośnie. Uważam, że nie godzimy w samodzielność przedsiębiorstw, bo będzie ona wprowadzana stopniowo. Jednocześnie nie możemy przyjąć zasady, która umożliwi odtwarzanie majątku trwałego wszystkim przedsiębiorstwom; w ten sposób żadna restrukturyzacja nie byłaby możliwa. Jest to kolejny przepis przejściowy, ale innej rady nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przesądzimy tę sprawę po dyskusji nad Funduszem Zmian Strukturalnych w Przemyśle. Osobiście nie widzę innego dostatecznie wydajnego źródła dla finansowania tej operacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Gdy kilka lat temu wprowadzaliśmy podział funduszu amortyzacyjnego między przedsiębiorstwo a skarb państwa, to też mieliśmy na celu restrukturyzację przemysłu. Rozumieliśmy, że jest to działanie niezbędne. Przez te lata jednakże ta część odpisów amortyzacyjnych stała się jedynie nowym, wydajnym źródłem zasilania budżetu. Możemy tylko żywić nadzieję, że Fundusz Zmian Strukturalnych w Przemyśle jako instytucja zarządzająca lepiej wywiąże się z tego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PosełRyszardCzyż">I tak środki, którymi może dysponować przedsiębiorstwo są bardzo skromne. W tej chwili jeszcze się je zmniejsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Dlatego właśnie ustanawiamy granicę 25% wartości odpisu amortyzacyjnego. Ponieważ nie słyszę innych głosów uznajemy artykuł z poprawką podkomisji za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 9 projektu ustawy dotyczy zmian w prawie bankowym. Podkomisja nie zgłasza do niego uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nikt się nie zgłasza, a więc i ten artykuł uznajemy za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 10 proponuje się zmiany w ustawie o uprawnieniach do prowadzenia handlu zagranicznego. Podkomisja proponuje ze swej strony zmianę brzmienia art. 3 ust. 3 tej ustawy. Uważamy, że nie potrzebne są tam słowa po pierwszym przecinku, gdyż osoby, o których mowa są już wcześniej wymienione.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nikt nie zgłasza się, a więc i art. 10 uznajemy za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 11 proponuje się zmiany Prawa spółdzielczego. W trakcie pracy podkomisji wyłoniło się kilka problemów.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Po pierwsze, podkomisja zaproponowała uściślenie m.in. problemu wpłat i obciążeń spółdzielni. Sugerujemy, by wpłaty spółdzielni na fundusz rozwoju pochodziły nie z kosztów, a z działalności gospodarczej spółdzielni. O ile spółdzielnia takiej działalności nie prowadzi, to wpłaty powstają ze składek członkowskich uchwalonych przez walne zgromadzenie. Będzie to zmuszało spółdzielnie do prowadzenia działalności gospodarczej. Analogicznie potraktowano składki spółdzielni wpłacane do kasy związków spółdzielni, które nie są centralnymi związkami.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Po drugie, uwzględniliśmy szczególną sytuację spółdzielczości mieszkaniowej. Będą powstawać nowe spółdzielnie, których członkowie będą nieraz dysponowali większymi możliwościami finansowymi i skrócą wydatnie czas oczekiwania na mieszkanie. Może to doprowadzić do konfliktów społecznych z oczekującymi od lat na mieszkania członkami istniejących spółdzielni. A czeka tam 700 tys. członków i 1,2 mln kandydatów. Proponujemy więc, by pod koniec art. 11 projektu ustawy zawrzeć artykuł o tym, że w kolejnych centralnych planach rocznych będą umieszczone środki na pomoc dla tych „starych” spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Jeżeli decydujemy się na otwarcie drogi do swobodnego powstawania spółdzielni mieszkaniowych, to nie możemy jednocześnie faworyzować starych spółdzielni, które dotychczas nie spełniły swoich zobowiązań wobec członków. Jeżeli II etap reformy zakłada konkurencję, to dopuśćmy ją także tutaj. Mała spółdzielnia, o ile administracja nie daje jej uzbrojonego terenu - sama bierze się za jego uzbrajanie, jak nie ma materiałów budowlanych - sama zaczyna je produkować. Nikt nie mówi o preferowaniu małych spółdzielni, ale prawa spółdzielni powinny być jednakowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">A co zrobić z tymi 750 tys. członków i 1,2 mln kandydatów oczekujących w starych spółdzielniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Jeśli nie mogą doczekać się mieszkania w starej spółdzielni, to niech założą nową.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">A skąd wezmą pieniądze?</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Uruchomią swoje wkłady, które powinny zostać urealnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#PosełFranciszekDąbal">Proponuję uściślić sformułowania art. 76 § 2 prawa spółdzielczego. Na początku należałoby napisać „Zjazd delegatów Centralnych Związków Spółdzielni” zamiast „Zjazd Delegatów Spółdzielni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PosełKazimierzSecomski">To już wprowadzono w erracie.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PosełFranciszekDąbal">Przepis dotyczący finansowania składek na fundusz rozwoju nie jest potrzebny, bo i dzisiaj dotacje na ten fundusz mogą iść jedynie z nadwyżki, a nie z kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PosełEmilKołodziej">Zgadzam się z posłanką K. Jandy-Jendrośką, że spółdzielnie powinny mieć te same prawa. Pamiętajmy jednak, że ludzie czekają w kolejce po 10–15 lat i że nie były to prawdziwe spółdzielnie, gdyż dostały od państwa zadanie do wykonania oraz dotacje. Poza tym ludzie ci mają do nas zaufanie w tej sprawie. Nie wyobrażam sobie, by można teraz powiedzieć, że nie mogą na nas liczyć, żeby zakładali małe spółdzielnie i sami zbudowali sobie mieszkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Budownictwo mieszkaniowe, to doniosły problem społeczny. Nie tylko w naszym kraju decyduje ono o dobrym samopoczuciu obywateli. Niedawno prasa doniosła o bankructwie jednej z wielkich firm budowlanych w RFN. To bankructwo było tam jednym z największych skandali nie tylko gospodarczych, lecz również społeczno-politycznych. Sytuacja mieszkaniowa w naszym kraju jest zła. Mamy wielu członków i kandydatów spółdzielni, mieszkaniowych oczekujących na mieszkania. Ludzie ci wpłacili pieniądze, a państwo poprzez nadzorowanie spółdzielczości mieszkaniowej wzięło na siebie współodpowiedzialność za wypełnienie zobowiązań wobec ludzi. Jeśli nie stworzymy spółdzielniom mieszkaniowym możliwości wywiązania się z wcześniejszych zobowiązań, to trudno przewidzieć jakie będą konsekwencje, jedno jest pewne - będą one poważne. Ci ludzie mają przecież podpisane umowy. Prawo jednoznacznie wypowie się po ich stronie. Stanie się tak w każdym systemie prawnym i przed każdym trybunałem - choćby przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jeśli nie stworzymy właściwych warunków funkcjonowania dotychczas istniejącym spółdzielniom mieszkaniowym, to, szybko przegrają one konkurencje z nowo powstałymi spółdzielniami. Stwarzając szanse rozwoju nowym małym spółdzielniom mieszkaniowym musimy zdawać sobie sprawę, że tym działaniem w żaden sposób nie zastąpimy naszych starych zobowiązań. Co powiemy „starym” spółdzielcom? Każemy im przenieść się do nowych spółdzielni? Kryzys mieszkaniowy może mieć gorsze następstwa niż bankructwa zakładów przemysłowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#PosełStanisławSochaj">Chcę o coś zapytać przedstawicieli rządu. Mówimy o kryzysie mieszkaniowym i o konflikcie interesów między starymi a nowymi spółdzielniami mieszkaniowymi. A może by pozwolić zadecydować ludziom? Czy nie można spowodować by członkowie starych spółdzielni mieszkaniowych mogli przenosić się do nowych przy zagwarantowaniu pełnej realności wniesionego wkładu? Przecież można te wkłady zrewaloryzować i zapewnić równe szanse wszystkim członkom spółdzielni.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Takie możliwości istnieją. Członkowie spółdzielni mogą zmieniać spółdzielnie mieszkaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Mówimy o sprawach, które już się dzieją. Niektórzy spółdzielcy już zmienili spółdzielnie w poszukiwaniu mieszkania, które zostanie zbudowane szybciej.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Nie chodzi nam o stworzenie preferencji dla spółdzielni mieszkaniowych, lecz o zajęcie się losem ludzi. Nie zamierzamy wprowadzać dodatkowych preferencji dla starych spółdzielni lecz chcemy załatwić sprawę instrumentami ekonomicznymi, między innymi udogodnieniami zasad kredytowania itp. Taka jest ogólna intencja rządu i stąd wziął się dyskutowany zapis o określeniu w CPR nakładów na budownictwo mieszkaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PosełBolesławStrużek">Dyskutujemy na temat zmian w prawie spółdzielczym. Uważam, że uniemożliwianie zrzeszania się spółdzielni w związkach spółdzielczych - opatrzone etykietką łamania monopoli - jest kwestią dyskusyjną. Związki spółdzielcze mają za zadanie prowadzenie działalności szkoleniowej, lustracyjnej i kontrolnej w stosunku do zrzeszonych spółdzielni. Uważam, że sprawowanie tych funkcji nie jest sprzeczne z reformą gospodarczą i nie ma nic wspólnego z monopolizmem. Przedłożenie rządowe zawiera informację, że dla tych spółdzielni, które nie zrzeszają się w żadnym centralnym związku funkcje lustracyjne ma sprawować Naczelna Rada Spółdzielcza. Autorzy tego rozwiązania nie precyzują jednak, jak wielkie będą potrzeby etatowe Naczelnej Rady Spółdzielczej. Uważam, że przynależność spółdzielni do związków spółdzielczych jest potrzebna i korzystna. Dlaczego mamy ją uniemożliwiać?</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#PosełBolesławStrużek">W zmienionym art. 77 § 2 prawa spółdzielczego stwierdza się, że wysokość oprocentowania udziałów ustala walne zgromadzenie, jeśli podział części nadwyżki bilansowej między członków następuje w tej formie oprocentowania. Jest to przyjęcie tzw. zasady kapitałowej w rozwoju spółdzielczości. Międzynarodowy Związek Spółdzielczy neguje zasadę kapitałową przeciwstawiając jej zasadę ograniczonego oprocentowania udziałów. Zwraca się uwagę, że udział nie jest kapitałem spółdzielni. W przeciwnym razie spółdzielnia przekształciłaby się w organizację o charakterze kapitałowym zatracając swój sens społeczny. Postuluję utrzymanie dotychczasowej zasady ograniczonego oprocentowania udziałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Rzeczywiście, w art. 77 § 2 przyjmuje się zasadę kapitałową. Jest to zgodne z logiką reformy gospodarczej zakładającej swobodę działania spółdzielni i ograniczenie ingerencji z zewnątrz w zarządzanie spółdzielnią.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 76 § 2 prawa spółdzielczego przewiduje zasadę, że zjazd delegatów spółdzielni może podjąć uchwałę o utworzeniu scentralizowanego funduszu rozwoju. Byłby on przeznaczony na udzielanie pomocy zrzeszonym spółdzielniom i podejmowanie zadań ułatwiających ich działalność. Zjazd, delegatów spółdzielni może określić wysokość wpłat z nadwyżki bilansowej na ten fundusz. Zwracam uwagę, że według obecnych zasad prawa spółdzielczego, spółdzielnie mieszkaniowe dokonują wpłat na fundusz rozwoju, które są rozliczane bezpośrednio w ciężar kosztów działalności spółdzielni. Mówi o tym art. 208 prawa budżetowego. Nie zgadzamy się z takim rozwiązaniem i dlatego postulujemy zmiany scharakteryzowane w art. 76 § 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Uważam, że nie powinniśmy dyskutować nad obowiązkiem zrzeszania się spółdzielni w centralnych związkach. Zbyt dużo już na ten temat powiedziano.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PosełBolesławStrużek">Dlaczego o ewentualnej przynależności do centralnego związku nie może wypowiedzieć się zjazd delegatów, czy też walne zgromadzenie? Jeśli chcemy, by spółdzielnie były samodzielne, to dajmy im taką możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zrzeszanie się spółdzielni to sprawa delikatna. Wiele zależy od branży, w której działa spółdzielnia - inna jest sytuacja w budownictwie, a inna w usługach. Uważam, że rozwiązanie zawarte w przedłożeniu rządowym jest zgodne ze społeczną opinią nt. funkcjonowania centralnych związków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">To o czym mówił poseł B. Strużek, cofa nas do dyskusji odbywanych w 1984 r. przy okazji modyfikacji prawa spółdzielczego. W dawnych aktach legislacyjnych było stwierdzenie, że spółdzielnia zrzesza się w jednym z centralnych związków spółdzielczych. W myśl obecnego projektu sformułowanie to brzmi: spółdzielnia może się zrzeszać według swego wyboru w jednym z centralnych związków spółdzielczych sprawujących wobec niej funkcje kontrolno-rewizyjne. Uważam, że nie ma o co kruszyć kopii, bo meritum członkostwa w centralach spółdzielczych nie ulega zmianie także w myśl propozycji II etapu reformy.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Komisja przyjęła art. 11 w brzmieniu przedłożonym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Do art. 12 nie zgłaszano istotnych uwag podczas obrad podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Uważam, że powinniśmy zarejestrować w art. 12 dotyczącym rad narodowych i samorządu terytorialnego te zmiany, które są wprowadzane do Kodeksu postępowania administracyjnego. Mówi się, że kierownicy organów administracji terenowej będą mogli przenieść niektóre swoje kompetencje decyzyjne na podległych pracowników. Powinno być to zarejestrowane w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#PodsekretarzstanuwURMKazimierzMałecki">Ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego przewiduje możliwość przeniesienia niektórych kompetencji naczelnika gminy na podległych mu pracowników. Możliwość ta powstaje wówczas, gdy naczelnik jest zarówno ogólnym, jak też szczególnym organem władzy. Propozycja posłanki K. Jandy-Jendrośki prowadziłaby do znacznego rozszerzenia możliwości przenoszenia kompetencji. Chcemy zmienić Kodeks postępowania administracyjnego wprowadzając prawo do przeniesienia kompetencji przy pomocy upoważnienia pisemnego, jak też ujmując to w formy proceduralne. Są to zmiany ograniczone i nie chcielibyśmy ich rozszerzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Sprawy, o których mówiła posłanka K. Jandy-Jendrośka będą omówione kompleksowo przy okazji zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego. Trwają prace nad nowelizacją ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego i w tym celu powstał specjalny zespół roboczy. Problemy powstałe w trakcie prac naszej komisji będą przekazane temu zespołowi do ostatecznej konkretyzacji. Będą one wymagały konsultacji z URM i dłuższych prac przygotowawczych. Dziękujemy za poruszenie tych problemów, lecz ich rozwiązanie teraz nie jest możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję przychylić się do tego wniosku. Przypominam, że w przyszłym roku odbędą się wybory do rad narodowych. Zanim pójdziemy do urn, będzie musiała ulec zmianie ustawa o radach narodowych i samorządzie terytorialnym. Oznacza to, że jeszcze w tym roku propozycja nowelizacji wpłynie do Sejmu. Nie wyprzedzajmy zatem faktów.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła art. 12 zgodnie z sugestią podkomisji.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Następnie Komisja przyjęła art. 13, do którego nie zgłoszono żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 14 dotyczy prawa budżetowego. Tytuł rozdziału 4 otrzymuje brzmienie „Planowanie budżetowe” w miejsce dotychczasowego „Planowania finansowego”. W tym rozdziale proponuje się dodać nowy artykuł 30a dotyczący opracowania projektu rocznego planu finansowego państwa. W związku z ogólnymi zmianami sposobu patrzenia na gospodarkę i budżet zastępuje się w art. 35 sformułowanie „projekt bilansu finansowego państwa” określeniem „bilans pieniężnych przychodów i wydatków ludności”.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 14 i przystąpiła do rozpatrzenia artykułu 15, dotyczącego zmian w ustawie o drobnej wytwórczości.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Kontrowersje wśród posłów wzbudziła kwestia podporządkowania organizacyjnego Rady Drobnej Wytwórczości.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Dyskutowaliśmy już dzisiaj na temat roli i zadań ministra przemysłu i sądzę, że ta dyskusja upoważnia do postawienia tezy, że Rada ds. Drobnej Wytwórczości powinna być przyporządkowana ministrowi przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PosełJerzyGruchalski">Przesądziliśmy tylko sprawy ogólne, natomiast z Radą związany jest cały kompleks konkretnych problemów. Zajmuje się ona wieloma przedsięwzięciami i to nie tylko związanymi z produkcją.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">W myśl nowych rozwiązań za produkcję przemysłową odpowiada minister przemysłu. Natomiast za handel odpowiada minister rynku wewnętrznego. W moim przekonaniu, Rada ds. Drobnej Wytwórczości powinna być podporządkowana ministrowi przemysłu. Sprawą otwartą pozostaje natomiast jej skład. Można chyba dobrać taki zespół, który będzie orientował się zarówno w problemach przemysłu jak i usług oraz obrotu towarowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Podtrzymuję opinię mego przedmówcy. Kluczową sprawą w II etapie reformy gospodarczej jest rozwój tzw. małej przedsiębiorczości. Ma (??????) dźwignia polityki przemysłowej państwa. Popieranie małej przedsiębiorczości musi być w gestii ministra przemysłu, więc i Rada powinna być przy tym urzędzie państwowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Wywiązała się dyskusja. Uważam, że ta dyskusja jest ważna. Z naszej historii gospodarczej wynika, że mieliśmy złe doświadczenia wówczas, gdy małą i dużą przedsiębiorczość pakowano do jednego worka. Dzisiejsza dyskusja sygnalizuje powszechny pogląd na te sprawę i obawę, że mała przedsiębiorczość może zginąć przy gigantach gospodarczych. Z drugiej strony jest taka teoria, by silnej pozycji przeciwstawiać mocnego przeciwnika. W naszych warunkach miałoby to zastosowanie, gdybyśmy Radę ds. Drobnej Wytwórczości podporządkowali ministrowi rynku wewnętrznego, a nie ministrowi przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PosełJerzyGruchalski">Nie podzielam opinii wiceministra A. Żora, że Rada zajmuje się w większości sprawami produkcji. Trzeba brać pod uwagę, że są w niej reprezentowane różnorodne usługi. Uważam, że Rada powinna być przy ministrze rynku wewnętrznego - odbiorcy produkcji przemysłowej, a nie przy ministrze przemysłu - opiekunie wielkich producentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#WicepremierZdzisiachSadowski">Rozumiem te logikę, ale obecnie traci ona na znaczeniu. W dotychczasowej historii naszej gospodarki zawsze istniało Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług. Problem usług traktowano łącznie z problemami handlu rynkowego. Reforma gospodarcza rozdziela handel od usług. Z jednej strony będziemy mieli do czynienia z twórcami podaży dóbr i usług, a z drugiej - z ich odbiorcami. Dlatego też uważam, że Rada powinna być usytuowana przy ministrze przemysłu.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">To rozumowanie mnie przekonuje. Zachowamy jedność sterowania i odpowiedzialności, jeśli przesądzimy o usytuowaniu Rady przy ministrze przemysłu.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła artykuł 15 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 17 została zaproponowana zmiana art. 18 ust. 4 ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych polegająca na opuszczeniu słowa „może”. W ten sposób wprowadza się zasadę wyłaniania kandydata na dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej w drodze konkursu. Otóż jest prośba, by zmiany tej nie wprowadzać, ponieważ rząd zamierza wystąpić o daleko idącą nowelizację ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych i tam dokona tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WicemarszałekMieczysławFRakowski">Dlaczego nie można zmienić tego teraz? Przecież jest to zmiana merytoryczna, a nie jedynie formalna. Kiedy nastąpi zapowiadana nowelizacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Zapewniają nas, że w ciągu 2–3 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosełMieczysławPuzewicz">Proponuję skreślić art. 17, ponieważ nowelizacja tej ustawy jest bardzo oczekiwana w środowiskach naukowych. Pozostawienie art. 17 mogłoby stworzyć wrażenie, że nastąpi tylko ta zmiana.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Kiedy projekt nowelizacji tej ustawy trafi do Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">W ciągu 2–3 miesięcy prace będą zakończone.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję przyjąć to jako zobowiązanie rządu. Rezygnacja z tych zmian byłaby przyjęta fatalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Ta nowelizacja jest w terminarzu zmian legislacyjnych związanych z wdrażaniem II etapu reformy.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Komisja skreśliła art. 17.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Do art. 18 podkomisja nie zgłasza uwag, natomiast w art. 19 tylko zmiany formalne. Nie mamy uwag do art. 20 i 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">W imieniu rządu proponuję wprowadzić art. 21a, który miałby charakter przepisu przejściowego. Ze względu na skalę reform nie jest możliwe dotrzymanie ustawowego terminu przedłożenia Sejmowi ustawy budżetowej, jakim jest 15 listopada. Prosimy o jednorazowe odstąpienie od tego terminu i przesunięcie go na 15 grudnia. Służy temu właśnie proponowany art. 21 a.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Czy zakłada się, że będzie prowizorium budżetowe? 15 grudnia to przecież taki termin, że Sejm nie zdoła się uporać na czas z ustawą budżetową.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">To jest propozycja alternatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nie możemy przecież domagać się od rządu, by jeszcze przed referendum wniósł ustawę budżetową.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Sprawa z art. 19 ma się podobnie, jak z 17: wiadomo, że w założeniach II etapu reformy przewiduje się zasadnicze zmiany w ustawie o spółkach zagranicznych, tu zaś proponuje się zmiany stosunkowo niewielkie. Chodzi znów o nowelizację, której projekt ma być wkrótce wniesiony do Sejmu. Czy jest więc sens dokonywać teraz drobnych zmian?</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Wniesienie projektu nowelizacji przez rząd będzie wymagało kilkumiesięcznych prac. Chcieliśmy pokazać, że dokonujemy choćby krok w kierunku zmiany ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Pilność zmian zaproponowanych w ustawie o zmianie niektórych ustaw regulujących funkcjonowanie gospodarki narodowej dyktuje potrzebę jej szybkiego wejścia w życie. Proponujemy więc, aby ustawa ta weszła w życie z dniem ogłoszenia z wyjątkiem art. 11 pkt 9a, który obowiązywałby od 31 marca 1988 r., a nie jak proponuje się w przedłożeniu z dniem 1 lipca 1988 r. Ponadto zwracam uwagę, że niektóre przepisy wchodziłyby w życie z dniem 1 stycznia 1988 r.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady funkcjonowania gospodarki narodowej i przystąpiła do rozpatrzenia projektu ustawy o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
<u xml:id="u-215.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Podkomisja proponuje zmienić w art. 2 kolejność zadań funduszu. Jako pkt 1 proponujemy umieścić „zwiększanie lub uruchamianie opłacalnego eksportu wyrobów przetworzonych”, a dotychczasowy pkt 1 „wdrażanie do produkcji nowoczesnych wyrobów i technologii odpowiadających światowym standardom” przesunąć na miejsce 3.</u>
<u xml:id="u-215.3" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 2 ust. 2 sformułowano warunek, że udział robót montażowo-budowlanych w przedsięwzięciach wspomaganych z funduszu nie może przekraczać 25%. Proponujemy podniesienie tego pułapu do 30%.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#PosełKlemensMichalik">W art. 2 ust. 1 pkt 4 jako jedno z przedsięwzięć, które może być wspomagane z funduszu wymienia się „regenerację części i zagospodarowanie surowców wtórnych”. Proponuję dodać: „oraz surowców dotychczas nie wykorzystywanych”. W bardzo małym stopniu wykorzystujemy np. niektóre części drzew - po ścięciu 30% drzewa zostaje w ziemi.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#DoradcasejmowyprofdrJózefPajestka">Projekt tej ustawy wzbudził w naszym zespole dużo nieufności, m.in. z powodu niepowodzeń tego rodzaju przedsięwzięć na Węgrzech i w Jugosławii. Przesądziła o tym inflacja oraz to, iż jest tu element dowolności. Ten projekt rozmywa wszystko to, co najistotniejsze w reformie, a więc samofinansowanie oraz zasady kredytowania bankowego. Ponieważ zdaję sobie sprawę, że za późno aby go wycofać, uważam, że należałoby go osłabić tak, aby stępić jego najostrzejsze zęby. Należałoby więc w art. 5 zrezygnować z udzielania pożyczek o zróżnicowanej stopie oprocentowania. Jestem też za zrezygnowaniem z dotacji bezzwrotnych rezerwując je jedynie dla przedsięwzięć energo- i materiałooszczędnych. Pkt 4 dotyczący wykorzystywania środków funduszu na pierwsze wyposażenie przedsiębiorstw nowo tworzonych przez ministra przemysłu oznacza wyjęcie spod kryteriów efektywności gospodarczej tych przedsiębiorstw. Gdyby te trzy sprawy stonować to wówczas ten niby bank ministra przemysłu byłby podobny do normalnego banku. Wówczas można by się zgodzić na uchwalenie tego projektu, gdy na jego przekreślenie jest zbyt późno.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PosełTadeuszBiliński">W minionych miesiącach opracowano projekt ustawy o funduszu rozwoju produkcji materiałów dla budownictwa. Celem było stworzenie odpowiednich warunków funkcjonowania tego działu gospodarki. Projekt uzyskał aprobatę resortu i znajduje się w URM. W treści rozpatrywanego teraz projektu ustawy brak wzmianki o tego rodzaju tendencjach. Wnoszę więc o to, aby dodać pkt 6 do art. 2: „rozwoju produkcji surowców skalnych i deficytowych materiałów dla budownictwa mieszkaniowego”.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#PosełTadeuszBiliński">W ust. 2 art. 2 propozycja podkomisji dotyczy podniesienia progu z 25% na 30%. Uważam, że ogólne określenie progu efektywności jest niebezpieczne, ponieważ różnie kształtuje się to w różnych przemysłach. Proponuję skreślić ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proszę rozpatrywać kolejno artykuły projektu, ponieważ inaczej możemy się zgubić. Poseł K. Secomski przedstawił propozycje dotyczące art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Zupełnie nie rozumiem, dlaczego podkomisja proponuje zmianę kolejności punktów w ust. 1 art. 2. Przecież kolejność ta jest logiczna: wdrażanie do produkcji nowoczesnych wyrobów i technologii odpowiadających światowym standardom (pkt 1), umożliwia dopiero zwiększanie lub uruchamianie opłacalnego eksportu wyrobów przetworzonych (pkt 3).</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Kolejność taką proponuje nie tylko podkomisja. Problem proeksportowej restrukturyzacji jest bardzo ważny. Jeśli są jakieś wątpliwości to pkt 1 można zostawić jako pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Miarą nowoczesności jest to, czy wyrób można sprzedać. Jeśli nie, to nowoczesność jest tylko umowna. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu posłanka krytykowała to, że jakiś zakład eksportuje leki aby uzyskać dewizy na unowocześnienie produkcji, jako działanie wbrew interesowi społecznemu. A czy byłoby zgodne z interesem społecznym jeśli ten zakład rozleciałby się ze starości?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PosełZygmuntSurowiec">Logiczna jest kolejność zaproponowana przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Proszę o utrzymanie rządowej propozycji zapisu ust. 2 art. 2. Cała polityka rządu idzie w kierunku ograniczenia udziału robót budowlano-montażowych w inwestycjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Pozostaje kwestia, czy próg ten ma wynosić 25%, czy 30%?</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Opowiadam się za 25%.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Próg ten zależy od dziedziny gospodarki. Zupełnie inny jest w elektronice, inny w przemyśle cementowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Przyjęcie tego progu nie znaczy, że wszyscy muszą go osiągać. Jest to po prostu górny pułap.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Przemysł cementowy nigdy nie zmieści się w tych 25%.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Fundusz to tylko jedno ze źródeł finansowania inwestycji. Jestem za tym, aby zachować obostrzone wymagania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu będzie to znaczyć, że przyjęliśmy 25%.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 3 podkomisja proponuje nieco inne uporządkowanie dochodów funduszu. W pkt 1 należałoby wymienić dobrowolne wpłaty przedsiębiorstw i innych jednostek gospodarczych z zysku, fundusz rozwoju i fundusz postępu techniczno-ekonomicznego, w pkt 2 wpłaty części odpisów amortyzacyjnych państwowych przedsiębiorstw przemysłowych, w pkt 3 część wpływów na Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki w wysokości określonej w narodowych planach społeczno-gospodarczych, w pkt 4 dotacje z budżetu państwa. Ponadto proponujemy wpłaty jednostek gospodarki uspołecznionej z tytułu niezagospodarowania surowców wtórnych. Pozostałe sugestie dotyczące źródeł dochodu funduszu proponujemy pomieścić w pkt 12 - inne wpłaty i darowizny.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PosełRyszardCzyż">Podtrzymuję swoje zdanie co do tego, że nie powinno być wpłat części odpisów amortyzacyjnych państwowych przedsiębiorstw. Nie będę się upierał, jeśli ten zapis zostanie utrzymany, podkreślam tylko, że rady pracownicze przedsiębiorstw miały zasadnicze zastrzeżenia do zabierania odpisów amortyzacyjnych. Można się więc spodziewać, że na zwołanej już ogólnopolskiej naradzie samorządów pracowniczych będą nam to wypominać.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PosełWiktorLeyk">Jednym z niezwykle ważnych elementów uchwały Sejmu z 18 grudnia 1986 r. jest postanowienie o pozostawieniu zapisów amortyzacyjnych w przedsiębiorstwach. Oprócz innych argumentów, które za tym przemawiają ma to ogromny walor psychologiczny. Przedsiębiorstwa pozbawione odpisów czują się zwolnione z inwestowania. Propozycja, którą obecnie rozpatrujemy może być potraktowana jako niebezpieczny precedens. Mam podobne wrażenie jak prof. J. Pajestka, że w przedłożonych nam propozycjach znajdują się elementy stanowiące zaprzeczenie reform.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Stanowczo protestuję przeciwko takiemu postawieniu sprawy. My przedstawiamy program głębokich i kompleksowych zmian. W programie tym znajdują się elementy urealnienia parametrów. Nie można w danym wypadku powiedzieć, że mamy cały zestaw instrumentów służących realnemu kształtowaniu amortyzacji środków trwałych. Reforma jest to proces, który staramy się uczynić bardziej realistycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Miałem nauczyciela, który mawiał, że najtrudniej coś zrozumieć, gdy rzecz idzie o pieniądze. Fundusz mamy, ale gdzie znaleźć dlań pieniądze, jeśli nie w przedsiębiorstwach, by móc je wydatkować na rozwój kierunków, które uznamy za słuszne? To rozwiązanie z pewnością zostanie oprotestowane na najbliższej naradzie samorządów pracowniczych; nie mam co do tego złudzeń już protestują dyrektorzy przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Inwestycje finansowane są z funduszu rozwoju, zaś amortyzacja to jeden z elementów tego funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Proponuję uzupełnić źródła dochodów funduszu o wpłaty z jednostek gospodarki narodowej od narzutu do cen sprzedaży materiałów budowlanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponuję w związku z tym, by w zamian skreślić punkt dotyczący wpłat producentów jedwabiu naturalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Ja podtrzymuję jednak wpłaty od producentów jedwabiu.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Wnoszę o skreślenie z projektu ustawy sprawy jedwabiu i pozostawienie jej do ewentualnych rozstrzygnięć wykonawczych, mieszczących się w punkcie „inne wpłaty i darowizny”.</u>
<u xml:id="u-240.1" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 4 dotyczącym rachunku środków dewizowych proponujemy połączyć ustępy 2 i 3 projektu rządowego i uściślić ich redakcję następująco: „Na rachunku środków dewizowych gromadzone są:</u>
<u xml:id="u-240.2" who="#PosełKazimierzSecomski">a) środki wydzielone na ten cel w centralnych planach rocznych w relacji do wpływów dewizowych z opłacalnego eksportu wyrobów i usług przemysłowych w wysokości nie większej niż 10%;</u>
<u xml:id="u-240.3" who="#PosełKazimierzSecomski">b) środki nabyte w ramach przetargów walutowych;</u>
<u xml:id="u-240.4" who="#PosełKazimierzSecomski">c) środki z zaciąganych kredytów i pożyczek;</u>
<u xml:id="u-240.5" who="#PosełKazimierzSecomski">d) inne „wpływy”.</u>
<u xml:id="u-240.6" who="#PosełKazimierzSecomski">Po art. 4 proponujemy dodać art. 5 w brzmieniu: „Fundusz może zwiększać swoje środki w drodze emisji obligacji oraz zaciągania kredytów i pożyczek”; jest to przeniesienie dotychczasowego tekstu art. 7 projektu, który skreśla się. Dotychczasowy art. 5 otrzymuje oznaczenie art. 6, zaś dotychczasowy art. 6 - oznaczenie art. 7.</u>
<u xml:id="u-240.7" who="#PosełKazimierzSecomski">W dotychczasowym art. 5 (obecnie art. 6), w którym jest mowa o tym, na co fundusz może przeznaczać posiadane środki, proponujemy w pierwszym zdaniu słowo „wykorzystywać” zastąpić wyrazem „przeznaczać”. Tego też artykułu dotyczą zastrzeżenia zgłoszone przez prof. J. Pajestkę. Pierwsze z nich odnosi się do zróżnicowanej stopy oprocentowania pożyczek dla przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Można uwzględnić to zastrzeżenie, ale skreślenie słów: „o zróżnicowanej stopie oprocentowania” niewiele zmieni, jeśli przyjmujemy zasadę, że wszystko co nie jest zakazane w sferze gospodarki jest dozwolone. Jeśli tak, to nic nie stanie na przeszkodzie w różnicowaniu stopy oprocentowania pożyczek dla przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Zwracam uwagę, że tworzy się specjalne rozwiązania mające na celu zwiększenie dostępności przedsiębiorstw do kredytu. Robi się to w różnych układach włącznie z Bankiem Światowym. Osobiście nie obawiam się różnicowania stopy oprocentowania i nie uważam tego za groźne.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Nie widzę trudności, by słowa: „o zróżnicowanej stopie oprocentowania” usunąć zgodnie z propozycją prof. J. Pajestki. I tak wiadomo, że pożyczki są udzielane według zróżnicowanej stopy oprocentowania. Mielibyśmy więc początek art. 5 - obecnie 6 w brzmieniu: „Fundusz może wykorzystywać posiadane środki na: 1) udzielanie pożyczek, w tym w celu wspierania rozwoju nowych przedsiębiorstw”.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Drugi wniosek prof. J. Pajestki dotyczący ograniczenia dotacji bezzwrotnych tylko do przedsięwzięć energo- i materiałooszczędnych proponuję odrzucić, gdyż nie powinno się ograniczać dotacji tylko do takich przypadków. Wnoszę więc o pozostawienie w art. 5 (obecnie 6) ust. 2 w brzmieniu projektu rządowego.</u>
<u xml:id="u-243.2" who="#PosełKazimierzSecomski">W ust. 4 tego samego artykułu, brzmiącym w przedłożeniu rządowym: „pierwsze wyposażenie przedsiębiorstw nowo tworzonych przez ministra przemysłu” proponuję zmianę jak następuje: „pierwsze wyposażenie nowo tworzonych przedsiębiorstw lub działów oraz nowoczesnych systemów organizacyjnych, jak też unowocześnianie urządzeń dla poprawy stanu bezpieczeństwa i higieny pracy”.</u>
<u xml:id="u-243.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Przypominam, że w dyskusji zgłoszono propozycję uzupełnienia wymienionych w art. 5 (obecnie art. 6) celów, na które można przeznaczać środki funduszu o produkcję surowców skalnych i deficytowych wyrobów dla budownictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Mam wątpliwości odnośnie propozycji podkomisji. Łączy się tu w jednym ustępie zupełnie różne sprawy: pierwsze wyposażenie nowo tworzonych przedsiębiorstw z tworzeniem działów, nowoczesnych systemów organizacyjnych i unowocześnieniem urządzeń bhp. Kwalifikuje się to, w mojej ocenie, do zaznaczenia w odrębnym punkcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję przyjąć propozycje podkomisji, a zwłaszcza drugi człon nowego sformułowania ust. 4. Uważam, że w tekście tej ustawy potrzebny jest ten akcent społeczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#PosełZygmuntSurowiec">Nie wiem, czy rządowi chodziło o uprzywilejowanie pewnych przedsiębiorstw przy udzielaniu pożyczek z funduszu. Jeżeli tak, to należy odpowiednio zmienić zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Wnoszę autopoprawkę i proponuję po słowach: „pierwsze wyposażenie nowo tworzonych przedsiębiorstw” napisać: „lub nowych działów w przedsiębiorstwach istniejących”. Poseł J. Kaczmarek argumentuje, że unowocześnianie produkcji nie zawsze wymaga tworzenia nowych przedsiębiorstw, a może wiązać się też z uruchamianiem nowych działów produkcyjnych w przedsiębiorstwach już istniejących. Dalej mówimy o nowoczesnych systemach organizacyjnych mając na myśli także komputeryzację. Nie jest to sprawa obojętna dla nowoczesności naszej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#PosełKazimierzSecomski">O ile Komisja akceptuje tę propozycję, pozostałaby jeszcze do rozstrzygnięcia w tym artykule sprawa surowców skalnych i materiałów dla budownictwa mieszkaniowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#WicemarszałekMieczysławFRakowski">Czy nie można tego wszystkiego, na co można będzie przeznaczać środki zgromadzone na funduszu objąć w dwóch - trzech ogólnych zdaniach? Szczegółowe wyliczanie można odbierać jako wątpliwość, czy rząd będzie prawidłowo rządził i czy nie trzeba go otoczyć takim właśnie prawnym gorsetem.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Zastanawialiśmy się nad tym, ale rozpatrujemy przecież konkretny projekt rządowy i w nim właśnie jest to wyliczanie. Zresztą połączenie tych bardzo różnych punktów byłoby trudne, są nawet propozycje rozbicia ust. 4 na dwa odrębne ustępy. Moim zdaniem, nie da się tego wszystkiego ująć w dwóch zdaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">W naszej propozycji tego artykułu wskazujemy nie kierunki, lecz formy wykorzystywania środków funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponuję nie doskonalić dalej tego artykułu, bo jest to bardzo trudne.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">Proponuję nie wprowadzać do dyskusji wątku kierunkowych przeznaczeń funduszu. Można wymienić surowce skalne, ale czemu akurat je, skoro można jednym tchem wymienić wiele innych dziedzin gospodarki, wymagających korzystania z funduszu. Byłby to jedyny wskazany w ustawie kierunek inwestowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#PosełZygmuntSurowiec">Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie, czy idzie o uprzywilejowanie pozycji niektórych pożyczkobiorców? Rozumiem, że nie zostanie to ograniczone tylko do nowych przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponuję sformułowanie: „udzielanie pożyczek, w tym szczególnie w celu wspierania rozwoju nowych przedsiębiorstw”.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Popieram propozycję rządowa, w której nie wskazuje się kierunków, a jedynie formy wykorzystania środków funduszu. Jest to słuszne ujęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję przyjęcie tych propozycji, ale pod warunkiem, że w art. 2 mówiącym o zadaniach funduszu znajdzie się element dotyczący problematyki społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#ProfdrJózefPajestka">W ten sposób sprawa restrukturyzacji istniejących przedsiębiorstw w ogóle znika z ustawy o funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">W art. 5 ust. 5 jest mowa o tym, że fundusz może wykorzystywać posiadane środki na nabywanie obligacji i akcji przedsiębiorstw, o ile ich emisja jest związana z finansowaniem zmian strukturalnych w przemyśle. Wykup obligacji i akcji jest także formą pożyczki.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Ponadto, zgodnie z propozycją podkomisji, środki funduszu można będzie wykorzystywać także na wyposażenie nowych działów w istniejących przedsiębiorstwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#DyrektorwKomisjiPlanowaniaAndrzejWróblewski">Konstrukcja prawna przedsiębiorstwa państwowego, to forma specyficzna i nie do końca jasna, jeśli idzie o przekazywanie środków. Proponuję usunąć z zaproponowanej formuły art. 5 ust. 2 słowo „szczególnie” i napisać: „przyznawanie dotacji bezzwrotnych w przypadku przedsięwzięć energo- i materiałooszczędnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#PosełRyszardCzyż">Proponuję następująco sformułować art. 5 ust. 1: „udzielanie pożyczek, w tym w celu wspierania rozwoju przedsiębiorstw”, a więc nie ograniczać tego tylko do nowych przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Opowiadam się za sformułowaniem: „udzielanie pożyczek, szczególnie w celu wspierania rozwoju nowych przedsiębiorstw”.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#ProfdrJózefPajestka">Moja propozycja tego sformułowania brzmi następująco: „udzielanie pożyczek wspierających państwową politykę restrukturyzacyjną i inicjatywy restrukturyzacyjne przedsiębiorstw”.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Ta propozycja może dobrze brzmi, jest jednak niemal powtórzeniem w art. 6 (dawniej 5) sformułowania art. 2 ust. 1, gdzie jest mowa o zadaniach funduszu.</u>
<u xml:id="u-264.1" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Komisja przyjęła art. 6 projektu (dawniej art. 5) uwzględniając propozycje podkomisji i prof. J. Pajestki.</u>
<u xml:id="u-264.2" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Następnie przyjęła bez dyskusji art. 7 i art. 8 projektu ustawy o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 9 ust. 4 podkomisja proponuje, by zamiast sformułowania „minister przemysłu może ustalić” napisać „minister przemysłu ustala”, przesądzi to mogące wystąpić niejasności.</u>
<u xml:id="u-265.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 9 projektu ustawy z poprawką podkomisji.</u>
<u xml:id="u-265.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy, by w art. 10 połączyć ustępy 1 i 2 oraz nie przesądzać ilu zastępców będzie liczył zarząd funduszu. Ust. 1 art. 10 brzmiałby: „minister przemysłu, na wniosek Rady Nadzorczej powołuje i odwołuje zarząd funduszu, składający się z prezesa i jego zastępców”.</u>
<u xml:id="u-265.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 10 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-265.4" who="#PosełKazimierzSecomski">Następnie Komisja przyjęła bez dyskusji art. art. 11, 13, 14, 15, 16 i 17 projektu ustawy w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
<u xml:id="u-265.5" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 18 ust. 2 podkomisja proponuje, by prezes Rady Ministrów ustalał wykaz funduszów celowych, o których mowa w ust. 1. Tego w jaki sposób zostanie ten wykaz ogłoszony, nie należy w ustawie przesądzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Proponuję pewne uzupełnienie. Prezes Rady Ministrów powinien oprócz wykazu funduszów celowych ustalać także wykaz innych funduszów scentralizowanych, które stają się dochodami funduszu. W ten sposób zamknięta zostanie regulacja prawna w tej dziedzinie. Ust. 2 art. 18 brzmiałby wówczas: „Prezes Rady Ministrów ustali wykaz funduszy celowych oraz innych funduszy scentralizowanych, o których mowa w ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-266.1" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Komisja przyjęła art. 18 projektu ustawy wraz z zaproponowanymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-266.2" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Następnie Komisja jednogłośnie przyjęła w całości projekt ustawy o Funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Przechodzimy teraz do rozpatrzenia projektu ustawy o utworzeniu Wspólnoty „Węgiel Polski”.</u>
<u xml:id="u-267.1" who="#PosełKazimierzSecomski">W pracach nad projektem tej ustawy podkomisja uwzględniła wiele poprawek zaproponowanych przez Radę Społeczno-Gospodarczą przy Sejmie oraz Zespół Doradców Sejmowych. Zdecydowaliśmy, że niezależnie od nazwy, należy ograniczyć jej zakres do przedsiębiorstw - kopalń zajmujących się wydobyciem i przetwórstwem węgla kamiennego. Dalsze poprawki mają na celu wyeliminowanie tych ustaleń projektu, które mogłyby doprowadzić do powstania supermonopolu.</u>
<u xml:id="u-267.2" who="#PosełKazimierzSecomski">W związku z tym proponujemy wyjęcie spod przepisów ustawy produkcji maszyn i urządzeń górniczych (a tym samym wykreślenia art. 1 ust. 2 pkt 3) oraz budowy i rozbudowy infrastruktury przemysłowej i socjalno-bytowej (skreślenie odnośnego fragmentu art. 1 ust. 2 pkt 4). Proponujemy także skreślenie art. 33 projektu ustawy, który wprowadza indywidualną regułę, w myśl której Wspólnota „Węgiel Polski” byłaby wolna od naliczania, amortyzacji. Idąc naprzeciw dostosowaniu postanowień projektu ustawy do ogólnych założeń reformy, proponujemy skreślenie art. 55, który w szczególny sposób podkreśla, że dyrektor Wspólnoty jest następcą dotychczasowego ministra górnictwa. Uważamy, że uprawnienia ministra górnictwa muszą w dużej części przejść do ministra przemysłu, który może zlecić ich wykonywanie dyrektorowi Wspólnoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#ProfdrJózefPajestka">Chciałbym przed analizą poszczególnych artykułów projektu ustawy przedstawić kilka uwag nt. systemu finansowo-ekonomicznego proponowanego przez rząd w tej ustawie. Otóż według przedłożonych rozwiązań ustawowych, dyrektor Wspólnoty ustalałby ceny rozliczeniowe węgla. Stwierdza się co prawda, że bazą dla tych cen powinny być ceny transakcyjne, ale nie podaje się jakie, z jakiego okresu. Co prawda Wspólnota będzie obciążona podatkami tak jak inne przedsiębiorstwa państwowe, ale ze względu na uprawnienia do ustalania cen wewnętrznych, w praktyce to ona będzie ustalała, jakie sumy zasilą skarb państwa. Muszę powiedzieć, że jest to niemożliwy do przyjęcia system ekonomiczny. Zniesienie Ministerstwa Górnictwa i Energetyki będzie ogromnym krokiem naprzód, ale przyjęcie zaproponowanego tutaj systemu ekonomicznego jest po prostu niecelowe. Zdaniem Zespołu Doradców Sejmowych trudno w ramach takiego uregulowania jak ustawa przyjąć celowy, sensowny system ekonomiczny dla górnictwa węglowego. Proponujemy wobec tego wyeliminować z projektu ustawy rozwiązania dotyczące systemu ekonomicznego Wspólnoty i pozostawić je do uregulowania Radzie Ministrów w drodze rozporządzenia. W przeciwnym wypadku Wspólnota „Węgiel Polski” będzie mogła mieć wszystkie środki, jakich tylko zapragnie. Już nie mówię o tym, że każdy po prostu wyśmieje system ekonomiczny, jaki zostałby tutaj stworzony. Pozostałe przepisy dotyczące np. kompetencji rady nadzorczej i in. nie są już w tym kontekście takie ważne.</u>
<u xml:id="u-268.1" who="#ProfdrJózefPajestka">Uwagi prof. J. Pajestki dotyczą art. 27 i rozważymy je przy omawianiu tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#ProfdrJózefPajestka">Idzie także o kilka innych artykułów, jak np. artykuł 7, nie mówiąc już o tym, że sprawa ta ma znaczenie generalne. Musimy odpowiedzieć na pytanie, czy system ekonomiczny Wspólnoty ma być taki, jak w projekcie rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Wspólnota ma być powołana m.in. po to, by kompensować różne warunki naturalne w jakich działają kopalnie i umożliwić osiąganie zysku nawet tym, które pracują w najgorszych warunkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Moje uwagi dotyczą zaproponowanych przez podkomisję poprawek: skreślenie z ustawy węgla brunatnego oraz produkcji maszyn i urządzeń górniczych. Nie tak dawno na posiedzeniu Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, Komisji Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Przemysłu omawiając sprawy przemysłu elektronicznego stwierdzono, że w rezultacie I etapu reformy, przy pełnej samodzielności przedsiębiorstw nastąpił upadek przemysłu podzespołów elektronicznych. Jest to jeden z zasadniczych powodów opóźnienia rozwoju polskiej elektroniki, wywołany m.in. rozbiciem istniejących powiązali między przedsiębiorstwami. Podobnie wygląda korelacja między przemysłem wydobywczym węgla kamiennego a przemysłem budowy maszyn i urządzeń górniczych. Dotychczasowe rozwiązania organizacyjne w tej dziedzinie sprawdziły się. Komisja Nauki i Postępu Technicznego specjalnie zajęła się tym problemem, uczestniczyliśmy w wielu wizytach i spotkaniach. Przemysł maszyn i urządzeń górniczych oraz elektroniki związanej z tymi urządzeniami reprezentują w zasadzie dwa przedsiębiorstwa: „Elmag” i „Polmag”. Pracują one wyłącznie na potrzeby górnictwa. Jeżeli nawet wyodrębnimy je ze Wspólnoty, to i tak nie będą one miały z kim w Polsce konkurować i będą miały tylko jednego odbiorcę - Wspólnotę „Węgiel Polski”.</u>
<u xml:id="u-271.1" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Eksploatacja i serwis maszyn i urządzeń górniczych są w dużym stopniu uzależnione od współpracy z produkującymi je fabrykami. Zakłady naprawcze posiadają maszyny i urządzenia wypożyczone z tych fabryk, są powiązane z nimi tysiącami więzów w zakresie eksploatacji, dostawy części zamiennych, szkolenia itp. Po wyłączeniu tych fabryk ze Wspólnoty utrzymanie takich więzi będzie niemożliwe. Postęp w produkcji maszyn górniczych wymaga bezpośrednich kontaktów między użytkownikami tych maszyn a producentami. Udane konstrukcje zależą tylko od bezpośredniej współpracy. Uczestniczyłem w konstruowaniu obudowy kroczącej dla urządzeń laserowych i nie wierzę, by przy organizacyjnym oddzieleniu producentów maszyn i urządzeń współpraca taka mogła być ścisła.</u>
<u xml:id="u-271.2" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Poza tym istnieje prawo górnicze, które nakłada na producentów i użytkowników maszyn górniczych obowiązek zachowania surowego trybu atestacji urządzeń. Oddzielenie przedsiębiorstw wydobywczych i produkujących maszyny górnicze stworzy niebezpieczeństwo niedotrzymywania tych norm.</u>
<u xml:id="u-271.3" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Mamy także charakterystyczne przykłady więzi kooperacyjnych między przedsiębiorstwami państwowymi a przemysłem zbrojeniowym po zniesieniu obligatoryjnych zrzeszeń. Dopóki nie opracujemy i wdrożymy realnych warunków ekonomicznych, nie należy tych spraw oddzielać.</u>
<u xml:id="u-271.4" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Proponuję przyjąć rządowy projekt ustawy z zastrzeżeniem, że komisje sejmowe rozpatrzą jeszcze raz ten problem, ale po wszechstronnej analizie, wizytacjach itp. Wniosek swój stawiam pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jeżeli tak, to trzeba będzie wrócić do resortu górnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Idzie mi tylko o punkty dotyczące węgla brunatnego i przemysłu maszyn i urządzeń górniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proszę podać argumentację za pozostawieniem węgla brunatnego we Wspólnocie „Węgiel Polski”.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Kopalnie węgla brunatnego i elektrownie łączą jedynie taśmociągi, nie ważne jak długie. Jeżeli włączymy węgiel, brunatny do Wspólnoty „Energetyka Polska” to uzyskamy jedynie ten efekt, że cała produkcja węgla brunatnego będzie przeznaczona na spalenie w elektrowniach, bez przetworzenia np. na brykiety.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">O brykietach to ja już słyszę od 20. lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Niemniej jednak trzeba tę sprawę wziąć pod uwagę i spowodować, by brykiety były wreszcie produkowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Kontynuując myśl posła Z. Puzewicza przedstawiam dalsze argumenty w obronie objęcia Wspólnotą „Węgiel Polski” także węgla brunatnego oraz przemysłu maszyn i urządzeń górniczych. Zużycie węgla brunatnego i kamiennego w energetyce jest zbliżone, nie ma więc uzasadnienia żeby jeden rodzaj węgla umieszczać we Wspólnocie „Węgiel Polski”, a drugi we Wspólnocie „Energetyka Polska”. Jesteśmy w tym szczęśliwym położeniu, że wydobywamy trzy razy więcej węgla kamiennego niż brunatnego, ale to jeszcze nie przemawia za rozdzieleniem odpowiedzialności za wydobycie. Umieszczenie wydobycia obu rodzajów węgla w jednej organizacji jest jak najbardziej uzasadnione. Przekonujące pod tym względem jest uzasadnienie projektu rządowego. Uważam, że argument, iż powstanie supermonopol nie jest zasadny. Ministerstwo Górnictwa i Energetyki także było supermonopolem i nie przeszkadzało to nam corocznie udzielać mu absolutorium. W pełni wykonywało ono swoje podstawowe zadanie zaopatrzenia kraju w węgiel i energię. Ponieważ na węgiel będą obowiązywały ceny urzędowe, dla mnie Wspólnota „Węgiel Polski” nie będzie monopolem. Rozumując tymi kategoriami powinniśmy być przerażeni istnieniem Polskich Kolei Państwowych.</u>
<u xml:id="u-278.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Chciałbym dodać kilka własnych racji, górnika pracującego 1000 m pod ziemią. My, górnicy, jesteśmy za tym, by maszyny górnicze były produkowane w ramach Wspólnoty „Węgiel Polski”. W przeciwnym wypadku będą one eksportowane, a nam nie starczy dewiz na zakup maszyn na własne potrzeby. Podkreślam tę sprawę, gdyż od niej zależy bezpieczeństwo i warunki pracy. W przyszłym roku mamy wydobyć 194 mln ton węgla, w końcu pięciolatki - 195 mln ton. Konieczne jest uruchomienie nowych przodków, a co za tym idzie wprowadzenie do eksploatacji nowych maszyn. Wszystko to jest już zaplanowane, a w przypadku rozdzielenia kopalni i przemysłu maszyn górniczych plany te mogą nie być wykonane.</u>
<u xml:id="u-278.2" who="#PosełKazimierzJezierski">Jestem także przeciw skreśleniu z zadań Wspólnoty budowy i rozbudowy infrastruktury przemysłowej i socjalno-bytowej. Budowa infrastruktury polega przecież na budowie zakładów przetwórczych, naziemnych części kopalń, urządzeń socjalno-bytowych. Nie idzie tu bynajmniej o budownictwo mieszkaniowe, którego od 1981 r. nie realizujemy. Pozostało jedynie budownictwo zastępcze za szkody górnicze i nigdzie nie znajdziemy przedsiębiorstw, które podejmę się tego. Będziemy mieć pieniądze, ale nie moce wykonawcze. Konkludując uważam, że należy wykazać zaufanie do Rady Ministrów i przyjąć projekt ustawy w przedłożonej przez nią wersji.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Wysłuchałem z uwagą wystąpień moich przedmówców. Nie wszystko, co powiedzieli przekonało mnie. Zostaliśmy powołani po to, by szukać rozwiązań integrujących interesy grupowe z interesem ogólnospołecznym. Wydobycie węgla to bardzo ważna dziedzina gospodarki, ale trzeba o nim mówić w kontekście całego systemu gospodarczego. Szukajmy instrumentów, które będą łączyły interes braci górniczej z racjonalnymi zasadami gospodarowania majątkiem narodowym. Nie dajmy się przy tym zwieść pozorom. Miałem w swoim życiu trochę do czynienia ze sprawą węgla brunatnego i wiem, że łączenie wydobycia węgla kamiennego i brunatnego jest błędem. Dodam, że w historii gospodarczej naszego kraju były okresy, gdy obie te sprawy traktowano oddzielnie. Węgla brunatnego nie mamy dużo. Od lat słyszę o świetlanych perspektywach rozwoju tej branży, o tym, co będziemy mogli wyprodukować z tego węgla. Niestety, rzeczywistość nie potwierdza obietnic i oczekiwań.</u>
<u xml:id="u-279.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Podejdźmy racjonalnie do całej sprawy. To, o czym zdecydujemy, będzie miało ważne następstwa społeczne. Jeśli rozwiązania będą zbyt mało radykalne, to nie zyska ją aprobaty społecznej. Możemy sobie oczywiście zadać pytanie, po co to wszystko robimy, ale wierzę, że obecni na sali udzielili sobie już dawno odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#PosełJerzyNawrocki">Emocje społeczne związane z reformą gospodarczą i kompleksem paliwowo-energetycznym osiągnęły wysoki poziom. Musimy pogodzić realia ekonomiczne, technologiczne i produkcyjne w kompleksie węglowo-energetycznym. O realia ekonomiczne muszą się troszczyć naczelne władze państwa. Scharakteryzował je na dzisiejszym posiedzeniu wicepremier Z. Sadowski. O realiach technologicznych i produkcyjnych najwięcej wiedzą górnicy i energetycy. Produkcja maszyn górniczych jest dostosowana do możliwości i specyfiki naszych kopalń. Stoi przed nami problem, jak zapewnić - przy rozszerzeniu samodzielności przedsiębiorstw produkujących maszyny górnicze - odpowiedni poziom wydobycia węgla. Przypominam, że uchwały Sejmu PRL przyjęły pewne zadania, których wykonania podjęli się górnicy. Wszystkie inne sprawy schodzą na plan dalszy. Nie mają wielkiego znaczenia kwestie: czy węgiel brunatny i kamienny wydobywa się tak samo, czy wydobycie węgla i obrót tym surowcem są zorganizowane racjonalnie. Gospodarka czeka na węgiel i musimy przyjąć takie rozwiązanie, które umożliwi zaspokojenie jej potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Słyszeliśmy wiele o tym, jaki punkt widzenia ma dotychczasowy resort górnictwa i energetyki: dla górników byłoby najlepiej, gdyby we Wspólnocie znalazło się wszystko, co ma jakikolwiek związek z wydobyciem węgla. Patrzmy jednak z drugiej strony na tę kwestię. Czy przedsiębiorstwa wytwarzające maszyny i urządzenia górnicze chcą znaleźć się we Wspólnocie? Uwzględniamy również ich punkt widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#PosełStanisławOpałko">Przedłożenie rządowe zostało opracowane na podstawie studiów i analiz dokonanych przez ekspertów. Rozwiązania proponowane przez rząd mają zatem głębokie uzasadnienie. Myślę, że powinniśmy wiedzieć, jakimi argumentami kierowano się zgłaszając poprawki do pierwotnego przedłożenia rządowego. Górnicy mają dotychczas bezpośredni wpływ na produkcję maszyn i urządzeń górniczych, a my zamierzamy pozbawić ich tego wpływu. Trzeba znać górników, by wiedzieć, jak na to zareagują. Jeśli ktoś z obecnych mieszkał na Śląsku to zrozumie o co mi chodzi. Przy okazji dodam, że nie wiedziałem, iż w Bełchatowie sąsiadują ze sobą dwie dyrekcje: kopalni i elektrowni. Uważam, że to nie ma sensu i powinno być zmienione. Zmieniając, przedstawmy jednak racje, jakimi się kierujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Czym się podkomisja kierowała? Uważaliśmy, że produkcję maszyn energetycznych i górniczych należy podporządkować ministrowi przemysłu traktując te przemysły jak każdy inny w Polsce. Dotąd były one podporządkowane Ministerstwu Górnictwa i Energetyki. Przy porządkowaniu i scalaniu gospodarki brak podstaw, by nadal pozostawić te przemysły w starym układzie organizacyjnym. Dlaczego, dajmy na to przedsiębiorstwo „Zamech” w Elblągu ma należeć do Wspólnoty „Energetyka Polska” jeśli tylko część jego produkcji stanowią - maszyny energetyczne? Chcielibyśmy, aby nowy układ organizacyjny gospodarki był spójny i przejrzysty. Odbiór i spalanie węgla brunatnego w elektrowniach następuje w pobliżu kopalń, dlatego uznaliśmy, że obie te sprawy powinny znaleźć się w jednym układzie organizacyjnym. Utwierdziły nas w tym mniemaniu uwagi Zespołu Doradców Sejmowych wskazujące na konieczność konsekwencji w jednolitym podejściu do całej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-283.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Zasadę jednolitego podejścia zastosowano również przy określaniu mechanizmu ekonomiczno-finansowego funkcjonującego wewnątrz Wspólnoty. Rozlicza się ona z budżetem państwa za pośrednictwem tzw. ceny rozliczeniowej węgla. Wysokość tej ceny ustala się na poziomie ceny transakcyjnej uzyskiwanej w eksporcie węgla do państw II obszaru płatniczego, po uwzględnieniu różnic w strukturze asortymentowej i kaloryczności węgla dostarczanego na eksport i na potrzeby krajowe. Cenę tę ustala dyrektor generalny Wspólnoty w porozumieniu z ministrem finansów. Jest ona podstawą stworzenia właściwych relacji ekonomicznych wewnątrz Wspólnoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Jestem w trudnej sytuacji, bowiem nie oczekiwałem, że dyskusja potoczy się w ten sposób. Pierwotne przedłożenie rządowe było oparte na analizie sytuacji ekonomicznej i opiniach ekspertów. Stało się ono podstawą dyskusji Zespołu Doradców Sejmowych i podkomisji roboczej. Argumenty wysunięte przez te ciała skłoniły do radykalizacji rozwiązań, a co za tym idzie - ograniczenia zakresu Wspólnoty „Węgiel Polski”. W moim przekonaniu dzisiejsza dyskusja wskrzesiła wszystkie te argumenty, które zaważyły na powstaniu pierwotnej wersji projektu ustawy o Wspólnocie. Tę wersję nazwałbym łagodną.</u>
<u xml:id="u-284.1" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Dlaczego ostateczna wersja przedłożenia rządowego dotycząca Wspólnoty jest bardziej radykalna niż pierwotna? Co do węgla brunatnego daliśmy się przekonać argumentom Zespołu Doradców Sejmowych. Wskazano, że istnieje silny związek między wydobyciem i użytkowaniem węgla brunatnego. I ja nie uważam np. by w Bełchatowie były potrzebne dwie równoległe dyrekcje zajmujące się podobnymi sprawami. Związek między polskimi ośrodkami wydobycia węgla brunatnego - są trzy główne takie ośrodki - jest znacznie słabszy niż powiązania między każdym z tych ośrodków i elektrownią użytkującą wydobyty węgiel praktycznie tuż za bramą kopalni. Argument o naturalnych powiązaniach produkcji i użytkowania węgla brunatnego trafi więc nam do przekonania.</u>
<u xml:id="u-284.2" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Co do przemysłu maszyn i urządzeń energetycznych i górniczych to zmieniliśmy zdanie po opinii Zespołu Doradców Sejmowych. Wytknięto nam, że projekt Wspólnoty tworzy tzw. system rozliczeń wewnętrznych między jej członkami. Takie rozliczenia są uzasadnione w sferze wydobycia, głównie ze względu na różne warunki geologiczne, natomiast fałszują efektywność, gdy w grę wchodzą zakłady i przedsiębiorstwa nie zajmujące się eksploatacją złóż. Uznaliśmy przeto, że budowa i rozbudowa kopalń oraz produkcja materiałów podsadzkowych powinny znaleźć się we Wspólnocie, natomiast zagadnienia budowy maszyn i urządzeń górniczych nie powinny zakłócać jednorodności tego nowego tworu gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-284.3" who="#WicepremierZdzisławSadowski">W dyskusji mówiono, że jeśli maszyny i urządzenia górnicze nie znajdą się we Wspólnocie to samodzielne i samorządne przedsiębiorstwa mogą je wyeksportować na Zachód, doprowadzając do zakłóceń w wydobyciu węgla. Nie podzielani tych obaw. Mamy przecież takie instrumenty sterowania handlem zagranicznym, które zapewnią pełną kontrolę wywozu.</u>
<u xml:id="u-284.4" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Wspólnota „Węgiel Polski” ma być tworem bardzo zintegrowanym, łatwym do sterowania i zarządzania. Nie znaczy to, że trzeba integrować wszystko, co ma jakikolwiek związek z górnictwem. Przedłożenie rządowe przewiduje znaczną elastyczność w zakreśla przynależności do Wspólnoty. Jest to rozwiązanie lepsze niż umieszczanie w niej różnych przedsiębiorstw „na siłę”. W tym przekonaniu utwierdza nas zdanie ekspertów z przemysłu wytwarzającego maszyny dla energetyki, którzy wykazali, że nie należy bezpośrednio łączyć produkcji maszyn z wydobyciem węgla brunatnego. Nie wiem, czy analogiczna jest sytuacja w branży węgla kamiennego, ponieważ nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-284.5" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Poseł Z. Puzewicz powołał się na doświadczenia związane z koncentracją przemysłu elektronicznego. Nie sądzę, by te doświadczenia dało się rozciągnąć na górnictwo i energetykę, albowiem nie zachodzi tutaj niebezpieczeństwo zbytniego rozproszenia produkcji i braku środków materialnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nie zakończymy tej dyskusji tak szybko, jak byśmy sobie tego życzyli, musimy bowiem głęboko zastanowić się nad sensem nowych rozwiązań. Apeluję również do górników o pogłębioną refleksję. Jeśli nawet rozszerzymy zakres podmiotowy Wspólnoty tak jak chcecie, czy będzie to wasze zwycięstwo? Przecież w ślad za tym każda gałąź przemysłu będzie zgłaszać podobne postulaty. Każdy chciałby mieć bezpośredni wpływ na wytwarzanie niezbędnego parku maszynowego. Nasuwa mi się refleksja, że dzisiaj dyskutowaliśmy o nowych rozwiązaniach przez pryzmat obecnej sytuacji. Ministra przemysłu jeszcze nie ma i nikt nie zdążył go polubić, a wiele osób krytykuje. Dalej. Zarówno przemysł wydobywczy, jak też przemysł maszynowy będą elementami tego samego układu gospodarczego. Dlaczego więc zakładać, że będą to grupy o sprzecznych interesach? Chciałbym, abyśmy głęboko zastanowili się nad tymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-285.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Na tym zakończono pierwszy dzień obrad Komisji.</u>
<u xml:id="u-285.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Drugi dzień obrad 20.10.1987 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Wczoraj dyskutowaliśmy nad tym, czy włączyć przedsiębiorstwa produkcji maszyn i urządzeń górniczych do Wspólnoty „Węgiel Polski” czy też nie. Analogiczny problem występuje w przypadku Wspólnoty „Energetyka Polska”, ale w tym przypadku są żądania członków Wspólnoty, aby przedsiębiorstwa produkcji maszyn i urządzeń energetyki pozostawić poza jej ramami. Górnicy zaś postulują, aby dla zachowania wymagań związanych z produkcją tych maszyn włączyć ją do swej Wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-286.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy co następuje. Zgodnie z ogólnymi ustaleniami pozostawić produkcję tych maszyn poza wspólnotami. Gdy idzie o Wspólnotę „Węgiel Polski” to w art. 1 ust. 4 ustawy o jej utworzeniu dać Radzie Ministrów, na wniosek ministra przemysłu możliwość włączenia tych przedsiębiorstw do Wspólnoty, z tym że działałyby one na ogólnie obowiązujących w przemyśle zasadach finansowo-ekonomicznych. Rada Ministrów będzie więc mogła włączyć te przedsiębiorstwa do Wspólnoty, ale nie możemy zgodzić się na to, by przez to rozmyć ogólnie obowiązujące zasady finansowe. Branża maszyn górniczych działałaby wewnątrz Wspólnoty, ale na takich samych zasadach, jak inne przedsiębiorstwa przemysłowe. Trzeba oczywiście dokonać pewnej pracy nad synchronizacją tych systemów ekonomicznych w ramach jednego organizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Propozycja ta ma jeszcze jedną zaletę: nie ma potrzeby, żeby Sejm wyliczał przedsiębiorstwa wchodzące do zrzeszenia. Jest to prerogatywa ministra i niech on decyduje w tych sprawach kierując się interesem ogólnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Jest to rozwiązanie zasadne, ale nie całkiem - mówiąc po góralsku. Przemysł maszyn górniczych jest i tak rozliczany osobno na zasadach trzech „S”. Jeżeli przyjmiemy tę propozycję, to niektóre z tych przedsiębiorstw obejmie rachunek cen wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Nie rozumiem, co poseł K. Jezierski chce uzyskać. Mówimy przecież, że przedsiębiorstwa produkcji maszyn górniczych działałyby na zasadach ogólnych. Czy mój przedmówca aprobuje to?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Gdy przyjmiemy zaproponowaną przez posła K. Secomskiego koncepcję to uzyskają one prawo do cen wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Projekt ustawy wyraźnie ogranicza ceny wewnętrzne do węgla. Różnica sprowadza się do rozliczania z podatku dochodowego. Pod tym względem przedsiębiorstwa produkujące maszyny byłyby wyłączone ze Wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-291.1" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Prof. dr Aleksander Łukaszewicz:</u>
<u xml:id="u-291.2" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Nie bardzo rozumiem sens przedłożonej propozycji. Przyjmijmy, że oto zapada decyzja, iż przedsiębiorstwa produkujące maszyny górnicze wchodzą do Wspólnoty. Jakkolwiek zakłada się, że następuje to na innych zasadach finansowych, to w projekcie ustawy i tak wprowadza się pełną dyrektywność. Uprawnienia ekonomiczno-finansowe, które te przedsiębiorstwa wnosiłyby do Wspólnoty sprowadzają się więc do niczego. Tak więc, propozycja ta nic nie zmienia, a ponadto czyni ustawę niespójną.</u>
<u xml:id="u-291.3" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Uważam, że nie należy się wstydzić tego, że Wspólnota „Węgiel Polski” i „Energetyka Polska” to monopole. Nie ma w najbliższym horyzoncie czasowym możliwości odejścia od racjonowania węgla i energii. Nie ma więc co myśleć o tworzeniu zasad konkurencyjności. Nie znaczy to jednak, że trzeba administracyjnie rozbudowywać nadmiernie te tak wielkie organizacje. Przecież tworzymy jedno ministerstwo przemysłu. Obawy, że przemysł maszyn górniczych wyeksportuje swoje produkty nie zaspokajając potrzeb krajowych są więc nieuzasadnione. Ponadto przemysł maszyn górniczych może wchodzić w spółki kapitałowe ze Wspólnotą węglową, ale nie narzucajmy mu tego. Jeśli minister przemysłu, wspólnie z ministrem finansów stworzą korzystne warunki powstawania tego rodzaju spółek, to one z pewnością powstaną. Cały II etap reformy polega na tym, żeby ograniczyć maksymalnie ingerencje administracji. Te wspólnoty do olbrzymie części gospodarki narodowej. Nie ma co ich jeszcze powiększać. Będą one działać na zasadach odrębnych, to grozi pewnym pęknięciem systemu, a w rezultacie za 2–3 lata możemy stanąć przed potrzebą III etapu reformy. Oczywiście tych etapów będzie jeszcze wiele, ale dlaczego tworzyć do tego warunki już teraz, a nie zmienić tego, co zmienić już można. Administracyjne, działania są w tym przypadku niepotrzebne, łamią bowiem spójność systemu. Wystarczy już, że musimy tworzyć monopole.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Sądzę, że przeceniamy chyba nasze zdolności agitacyjne. Argumenty te w małym stopniu trafiają do przekonania przedstawicieli górnictwa. Proponuję przesądzić kwestię przedsiębiorstw produkujących maszyny i urządzenia dla górnictwa w duchu poprawki zaproponowanej przez posła K. Secomskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Uważam, że należałoby to przesądzić raczej w duchu tego, co zaproponowała wcześniej podkomisja. Przepis mówiący o tym, że Rada Ministrów może dokonywać tego rodzaju zmian wydaje się zupełnie wystarczający.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Z punktu widzenia czysto prawniczego zgadzam się z tym, jak jednak widać, budzi to w praktyce wątpliwości. Czy są sprzeciwy, żeby przyjąć propozycję posła K. Secomskiego? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-294.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja zaakceptowała propozycję poprawki przedłożoną przez posła K. Secomskiego, następnie przyjęła bez uwag art. 3 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 4 pkt 2 mowa o uzgadnianiu z uczestnikami Wspólnoty ich planów oraz ustalaniu przedsiębiorstwom wieloletnich i rocznych planów produkcji węgla. Co do przedsiębiorstw proponujemy zamianę wyrazu „planów” na „zadań”, bowiem generalnie ustalona kwota wydobycia węgla musi być rozdzielona przez Wspólnotę na poszczególne kopalnie. Skreśleniu w tym artykule podlega pkt 10, bo eksport i import maszyn pozostanie w obrębie przedsiębiorstw, które je produkują. W to miejsce proponujemy wprowadzić punkt o następującym brzmieniu: „Programowanie potrzeb w zakresie produkcji maszyn i urządzeń górniczych”, bo to będzie należało do zadań Wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-295.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 4 z powyższymi poprawkami, następnie przyjęła bez uwag art. art. 5, 6, 7, 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">W art. 9 mowa o składzie rady nadzorczej. Proponuję, aby w skład tej rady wchodziło nie 40% demokratycznie wybieranych przedstawicieli załóg uczestników Wspólnoty, lecz 50%, jak to jest ogólnie przyjęte w przedsiębiorstwach państwowych. Nie ma się czego obawiać, że przedstawiciele załóg mogą działać przeciw wspólnemu interesowi. W innych państwach, m.in. w koncernach zachodnich, a zwłaszcza zachodnioniemieckich, taki jest właśnie udział pracowników w radach nadzorczych. Można by przy tym założyć, że przewodniczący miałby dwa głosy i w niektórych sytuacjach rozstrzygałby sprawy sporne.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">Nie bardzo możemy się zgodzić na tę sugestię. W skład rad nadzorczych wchodzą trzy grupy członków: przedstawiciele załóg, przedstawiciele administracji gospodarczej oraz przedstawiciele głównych odbiorców węgla kamiennego. Nie należy tej ostatniej grupy kojarzyć z administracją. Gdybyśmy przyjęli propozycję posła Z. Pruszkowskiego mogłoby nastąpić ubezwłasnowolnienie ministra przemysłu. Przedstawicielom załóg znacznie łatwiej uzyskać jednomyślność w niektórych sprawach, niż przedstawicielom administracji i odbiorców.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proponuję kompromis polegający na tym, aby liczbę przedstawicieli załóg podnieść z 10 do 12.</u>
<u xml:id="u-298.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła art. 9 z poprawką zgłoszoną przez posła K. Barcikowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#PosełCzesławaBurcon">W art. 10 pkt 2 mowa o „organach samorządu pracowniczego”, a tymczasem powinno się mówić o „organach samorządu załóg”.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Rzeczywiście, trzeba to ujednolić w całej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Nie wszędzie można to ująć jednakowo, bowiem uczestnikami Wspólnoty są nie tylko przedsiębiorstwa. Niemniej jednak całą ustawę trzeba sprawdzić pod tym kątem.</u>
<u xml:id="u-301.1" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Komisja przyjęła art. 10 z poprawką zgłoszoną przez posłankę Cz. Burcon, następnie przyjęła bez uwag art. art. 11, 12, 13, 14, 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 16 ust. 2, gdzie jest mowa o wygaśnięciu mandatu członka rady nadzorczej, podkomisja proponuje dodać pkt 6 w brzmieniu: „z dniem rezygnacji”. Konsekwentnie także w art. 17 ust. 2 proponujemy dodać pkt 4 o identycznym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-302.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 16 i art. 17 z poprawkami podkomisji.</u>
<u xml:id="u-302.2" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 18 ust. 1, gdzie mówi się o powoływaniu i odwoływaniu prezesa rady nadzorczej przez ministra przemysłu, podkomisja proponuje dodać wyrazy: „oraz jego zastępcę”. Ustęp ten miałby więc brzmienie: „Prezesa rady nadzorczej oraz jego zastępcę powołuje i odwołuje minister przemysłu spośród członków rady nadzorczej”.</u>
<u xml:id="u-302.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 18 z poprawką podkomisji, a następnie bez zmian art. 19 i art. 20.</u>
<u xml:id="u-302.4" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 21 projektu rządowego głosi, że „minister przemysłu może przyznać członkom rady nadzorczej wynagrodzenie miesięczne do wysokości odpowiadającej przeciętnej nagrodzie wypłaconej w poprzednim roku z funduszu załogi przedsiębiorstw państwowych zgrupowanych we Wspólnocie”. Proponujemy usunąć część tego artykułu odnoszącą się do wysokości wynagrodzenia i pozostawić jedynie zdanie: „Minister przemysłu może przyznać członkom rady nadzorczej wynagrodzenie miesięczne”. Formalizowanie wysokości tego wynagrodzenia w ustawie nie wydaje się właściwe.</u>
<u xml:id="u-302.5" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 21 z poprawką podkomisji, a następnie bez zmian art. 22.</u>
<u xml:id="u-302.6" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 23 ust. 2, gdzie mówi się o zadaniach dyrektora generalnego Wspólnoty, proponujemy nowe brzmienie pkt 2. Zamiast dotychczasowego tekstu: „uzgadnianie z uczestnikami Wspólnoty ich planów oraz ustalanie przedsiębiorstwom wieloletnich i rocznych planów produkcji węgla w celu zapewnienia realizacji planu Wspólnoty”, proponujemy: „uzgadnianie z uczestnikami Wspólnoty ich planów oraz ustalanie wieloletnich i rocznych zadań w zakresie produkcji węgla dla każdego przedsiębiorstwa, w celu zapewnienia realizacji planów Wspólnoty”.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Mam wrażenie, że ta poprawka zmienia w dość istotny sposób sens zapisu i jest w dodatku sprzeczna z brzmieniem przepisów proponowanych w dalszych artykułach.</u>
<u xml:id="u-303.1" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Komisja przyjęła art. 23 z poprawką podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 24 ust. 2, brzmiącym: „W skład zarządu wchodzą zastępcy dyrektora generalnego, powoływani i odwoływani przez dyrektora generalnego, w tym zastępca ds. pracy, powoływany na wniosek członków rady nadzorczej, reprezentujących załogi uczestników Wspólnoty” proponujemy dopisać konsekwentnie w drugim członie słowa: „i odwoływany”; także zastępca ds. pracy musi być powoływany i odwoływany.</u>
<u xml:id="u-304.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 24 z poprawką podkomisji.</u>
<u xml:id="u-304.2" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 25, otwierającym rozdział 3 projektu ustawy, zatytułowany „Działalność Wspólnoty” proponujemy dokonanie poprawki w ust. 3. Dotychczasowe brzmienie: „Plany, o których mowa w ust. 2, powinny uwzględniać co najmniej zadania dotyczące…” (a w ust. 2 jest mowa o planach perspektywicznych, 5-letnich i rocznych) proponujemy zastąpić sformułowaniem: „Plany opracowywane przez Wspólnotę powinny uwzględniać co najmniej zadania dotyczące…” W ust. 4 tego samego artykułu, brzmiącym „Plany, o których mowa w ust. 1 Wspólnota opracowuje zgodnie z zasadami i trybem określonym w ustawie z dnia 26 lutego 1982 r. o planowaniu społeczno-gospodarczym (Dz.U. z 1987 r. nr 4, poz. 26)” proponujemy dodać po przecinku wyrazy: „z uwzględnieniem przepisów niniejszej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-304.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 25 z poprawkami podkomisji, a następnie bez zmian art. 26.</u>
<u xml:id="u-304.4" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 27 traktującym o systemie rozliczeń „Wspólnoty proponujemy nowe brzmienie ust. 5. Dotychczasowy tekst: „Wysokość ceny rozliczeniowej ustala się na poziomie ceny transakcyjnej uzyskiwanej w ekspercie węgla do państw zaliczonych do II obszaru płatniczego, po uwzględnieniu różnic w strukturze asortymentowej i kaloryczności węgla dostarczanego na eksport i na potrzeby krajowe. Cenę rozliczeniową ustala dyrektor generalny Wspólnoty w porozumieniu z ministrem finansów” proponujemy zastąpić sformułowaniem: „Wysokość ceny rozliczeniowej ustala dyrektor generalny Wspólnoty w porozumieniu z ministrem finansów na poziomie średniej ceny transakcyjnej uzyskiwanej w eksporcie węgla do państw zaliczonych do II obszaru płatniczego, po uwzględnieniu różnic w strukturze asortymentowej i kaloryczności węgla dostarczanego na eksport i na potrzeby krajowe”. Jest to, w naszym przekonaniu, bardziej precyzyjne ujęcie.</u>
<u xml:id="u-304.5" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 27 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję, a następnie art. 28 bez zmian.</u>
<u xml:id="u-304.6" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 29 projektu ustawy przeznacza fundusz rezerwowy Wspólnoty na finansowanie ujemnej różnicy między cenami wewnętrznymi węgla kamiennego a cenami rozliczeniowymi oraz - w drugiej dopiero kolejności - na uzupełnienie funduszu rozwoju Wspólnoty. Proponujemy odwrócić tę kolejność, która jest, w ocenie podkomisji, błędna. Proponujemy więc następujące brzmienie tego artykułu: „Fundusz rezerwowy Wspólnoty jest przeznaczony na uzupełnienie funduszu rozwoju Wspólnoty oraz w razie potrzeby na finansowanie ujemnych różnic między cenami wewnętrznymi węgla kamiennego a cenami rozliczeniowymi; z tego funduszu może być również udzielana pomoc, uczestnikom Wspólnoty w ramach, postępowania uzdrawiającego ich gospodarkę”.</u>
<u xml:id="u-304.7" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 29 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję, a następnie przyjęła bez zmian art. art. 30, 31, 32.</u>
<u xml:id="u-304.8" who="#PosełKazimierzSecomski">Art. 33 w przedłożeniu rządowym głosi, że środki trwałe użytkowane przez zarząd Wspólnoty oraz należące do niej wartości niematerialne i prawne nie podlegają amortyzacji, podlegają natomiast umarzaniu, zgodnie z ogólnie obowiązującymi przepisami. Uważamy przypominanie tego w ustawie za zbędne i w związku z tym proponujemy skreślić ten artykuł, gdyż sprawy te są regulowane przez ogólnie obowiązujące przepisy. Numeracja dalszych artykułów projektu ustawy ulegnie w związku z tym zmianie, proponuję jednak posługiwać się teraz dla ułatwienia pracy numeracją dotychczasową.</u>
<u xml:id="u-304.9" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła propozycję podkomisji skreślenia art. 33, a następnie przyjęła art. art. 34, 35, 36, 37 bez zmian.</u>
<u xml:id="u-304.10" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 38 dotychczasowe brzmienie ust. 1: „Dyrektora przedsiębiorstwa państwowego powołuje i odwołuje dyrektor generalny Wspólnoty po zasięgnięciu opinii rady pracowniczej”, proponujemy zmienić w drugiej części: „…powołuje i odwołuje organ założycielski na wniosek dyrektora generalnego Wspólnoty po zasięgnięciu opinii rady pracowniczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Brzmienie art. 38 ust. 2, że powoływanie i odwoływanie zastępców dyrektora przedsiębiorstwa oraz głównego księgowego może nastąpić za zgodą dyrektora generalnego Wspólnoty, oznacza ograniczenie kompetencji dyrektora przedsiębiorstwa i uważam, że nie ma po temu żadnych przesłanek.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Uznaję zasadność wniosku posła Z. Pruszkowskiego. Jego uwzględnienie oznacza skreślenie art. 38 ust. 2 czterech ostatnich wyrazów: „za zgodą dyrektora generalnego Wspólnoty”.</u>
<u xml:id="u-306.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 38 z poprawkami zgłoszonymi przez podkomisję i posła Z. Pruszkowskiego, a następnie bez zmian art. 39.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Mam uwagę dotyczącą art. 40 ust. 1 oraz art. 47 ust. 2. W obu tych miejscach jest mowa o tym, że statut przedsiębiorstwa państwowego uchwala rada pracownicza na wniosek dyrektora przedsiębiorstwa. Nie znajduje to uzasadnienia w obowiązującym prawie, gdyż statut przedsiębiorstwa powinien być uchwalany przez ogólne zebranie pracowników lub przez -zebranie ich delegatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Jest tu pewien problem organizacyjno-techniczny. Już dziś mamy gwarectwa zatrudniające ok. 100 tys. ludzi i w takiej sytuacji zorganizowanie ogólnego zebrania pracowników jest praktycznie niemożliwe, zaś delegaci, działają wówczas prawie tak samo, jak rada pracownicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Jest to mało przekonywająca argumentacja. Jest oczywiste, że musi tu obowiązywać ustawodawstwo ogólne, a więc uchwalanie statutu przedsiębiorstwa państwowego przynajmniej przez zebranie delegatów.</u>
<u xml:id="u-309.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła art. 40 z powyższą poprawką, a następnie art. art. 41, 42, 43, 44, 45 bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#DyrektorAdamWójcik">W art. 46 trzeba dopisać uprawnienie do uchwalania statutu.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Przed chwilą mówiliśmy o uchwalaniu statutu przedsiębiorstwa, tu zaś jest mowa o statucie samorządu załogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#PosełCzesławaBurcon">Przypominam, że zgłoszony przeze mnie wniosek dotyczy art. 40 ust. 1 i art. 47 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Zaś wniosek dyr. A. Wójcika dotyczy…</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Dotyczy art. 46, w którym jest mowa o uprawnieniach ogólnego zebrania pracowników przedsiębiorstwa. Jeśli wniosek posłanki Cz. Burcon dotyczący art. 40 i art. 47 został przyjęty, to również w art. 46 trzeba konsekwentnie dopisać, że ogólne zebranie pracowników przedsiębiorstwa uchwala na wniosek dyrektora statut przedsiębiorstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zgoda. Czy są inne uwagi?</u>
<u xml:id="u-315.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła art. 46 z poprawką zgłoszoną przez dyrektora A. Wójcika.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Podkomisja proponuje uzupełnić dotychczasowy art. 47, traktujący o kompetencjach stanowiących rady pracowniczej przedsiębiorstwa państwowego trzema dodatkowymi ustępami w następującym brzmieniu: „decydowanie o przystąpieniu przedsiębiorstwa w charakterze członka zbiorowego do organizacji społecznych, podejmowanie uchwał w sprawie klubów techniki i racjonalizacji, wybieranie swego przedstawiciela do rady zrzeszenia przedsiębiorstw”. Zgodnie z wnioskiem posłanki Cz. Burcon proponujemy też skreślenie ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">Czy nie można umieścić tu również zapisu o prawie rady pracowniczej do uchwalania inwestycji w przedsiębiorstwie?</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Myślę, że raczej nie warto tu tego wstawiać.</u>
<u xml:id="u-318.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła art. 47 wraz z poprawkami podkomisji, a następnie bez zmian art. art. 48, 49, 50, 51, 52.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Podkomisja proponuje nowe brzmienie art. 53. W przedłożeniu rządowym artykuł ten brzmi:</u>
<u xml:id="u-319.1" who="#PosełKazimierzSecomski">„1. Minister przemysłu w terminie do dnia 30 czerwca 1988 r., na wniosek dyrektora generalnego Wspólnoty może dokonać stosownie do potrzeb działania Wspólnoty podziału, łączenia i likwidacji przedsiębiorstw państwowych, działających w ramach Wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-319.2" who="#PosełKazimierzSecomski">2. Minister przemysłu po dokonaniu czynności, o których mowa w ust. 1, przedstawi Radzie Ministrów propozycje w sprawie dokonania zmian w wykazie, o którym mowa w art. 1 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-319.3" who="#PosełKazimierzSecomski">3. Do podziału, łączenia i likwidacji przedsiębiorstw państwowych o których mowa w ust. 1–2, nie stosuje się przepisów ustawy o przedsiębiorstwach państwowych”.</u>
<u xml:id="u-319.4" who="#PosełKazimierzSecomski">Podkomisja proponuje następujące brzmienie tego artykułu:</u>
<u xml:id="u-319.5" who="#PosełKazimierzSecomski">„1. Rada nadzorcza w terminie do dnia 30 marca 1988 r. dokona analizy organizacji przedsiębiorstw - uczestników Wspólnoty i przedstawi ministrowi przemysłu propozycje podziału, łączenia lub likwidacji przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-319.6" who="#PosełKazimierzSecomski">2. Minister przemysłu w terminie do dnia 30 czerwca 1988 r., uwzględniając propozycje rady nadzorczej może dokonać podziału, łączenia lub likwidacji przedsiębiorstw uczestników Wspólnoty.</u>
<u xml:id="u-319.7" who="#PosełKazimierzSecomski">3. Minister przemysłu po dokonaniu czynności, o których mowa w ust. 2, przedstawi Radzie Ministrów propozycje w sprawie dokonania zmian w wykazie, o którym mowa w art. 1 ust. 3…” - idzie tu o wykaz przedsiębiorstw państwowych i innych państwowych jednostek organizacyjnych podlegających zgrupowaniu we Wspólnocie.</u>
<u xml:id="u-319.8" who="#PosełKazimierzSecomski">„…4. Do podziału, łączenia i likwidacji przedsiębiorstw państwowych, o których mowa w ust. 1–3 nie stosuje się przepisów art. art. 23–26 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Zgłaszam drobne poprawki do wniosku podkomisji. W art. 53 ust. 1 jest mowa o przedsiębiorstwach - uczestnikach Wspólnoty, powinno zaś mówić się o przedsiębiorstwach działających w ramach Wspólnoty, gdyż nie wszystkie muszą być jej uczestnikami. Uważam też, że brzmienie tego ustępu w przedłożeniu rządowym bez słów: „na wniosek dyrektora generalnego Wspólnoty” jest bliższe intencjom podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Zawarty w ust. 1 termin 30 marca 1988 r., do którego rada nadzorcza ma dokonać analizy, proponuję przesunąć na 30 kwietnia, gdyż właśnie mniej więcej do końca marca rada nadzorcza dopiero się ukonstytuuje, więc i tak zostanie jej zaledwie miesiąc czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Propozycja rządowa idzie w tym kierunku, by minister przemysłu jako organ założycielski nie był skrępowany decyzjami rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Rozumiem, że organ założycielski zachowa w pełni swe uprawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Pragniemy zachować uprawnienia rady nadzorczej do przedstawienia wspomnianych propozycji. Można jednak w art. 53 ust. 2 sformułowanie: „Minister przemysłu… uwzględniając propozycje rady nadzorczej…” zmienić na: „Minister przemysłu… po rozpatrzeniu propozycji rady nadzorczej…” Poseł Krystyną Jandy-Jendrośka (bezp.):</u>
<u xml:id="u-324.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Czy oznacza to, że bez wniosku rady nadzorczej minister przemysłu sam nie będzie mógł nic zrobić w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-324.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Tak, to jest wyraźnie stwierdzone. Rada nadzorcza musi przedstawić w tej sprawie swe propozycje.</u>
<u xml:id="u-324.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 53 wraz z poprawkami podkomisji, a następnie bez zmian art. art. 55 i 56.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#PosełKlemensMichalik">Proszę jeszcze o wyjaśnienie w nawiązaniu do art. 14 projektu ustawy, gdzie jest mowa o tym, że członkowie rady nadzorczej są wybierani w głosowaniu tajnym. Jak rada nadzorcza będzie wyłaniana w swym pierwszym składzie, kto - zgodnie z art. 12 projektu - określi termin przeprowadzenia wyborów?</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#DyrektorAndrzejWróblewski">Art. 52 projektu stanowi, iż rada nadzorcza Wspólnoty rozpocznie swą działalność z dniem wejścia w życie ustawy, z tym że do czasu przeprowadzenia wyborów jej członków, będących reprezentantami przedstawicieli załóg uczestników Wspólnoty, wykonuje swoje zadania w składzie określonym w art. 9 ust. 2 pkt 2–4. Rada nadzorcza ustali też termin przeprowadzenia pierwszych wyborów członków - reprezentantów przedstawicieli załóg oraz utworzy w tym celu okręgi wyborcze. Po wyborach rada nadzorcza dojdzie do swego pełnego składu.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zakończyliśmy w ten sposób rozpatrywanie najtrudniejszego chyba projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-327.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">W kolejnym punkcie obrad Komisja rozpatrzyła projekt ustawy o utworzeniu Wspólnoty „Energetyka Polska”.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Aby dyskutować na temat tej Wspólnoty powinniśmy znać nowy II wariant poprawek, zaproponowany przez podkomisję. Mam nadzieję, że wszyscy mają ten dokument. Zwracam uwagę, że proponujemy zmianę nazwy Wspólnoty i tytułu ustawy, który otrzymuje brzmienie: „Ustawa o utworzeniu Wspólnoty Energetyki i Węgla Brunatnego”. Jest to wynik naszych wczorajszych dyskusji.</u>
<u xml:id="u-328.1" who="#PosełKazimierzSecomski">W związku z opracowaniom nowej wersji poprawek podkreślam, że w art. 1 ust. 2 dodajemy słowa: „wydobywanie i przetwarzanie węgla brunatnego”. W tym samym ustępie proponujemy nowe brzmienie pkt 4: „projektowanie, modernizacja, remonty elektrowni i elektrociepłowni, w tym jądrowych oraz sieci elektro-energetycznych”; skreślamy więc w tym punkcie: „budowę i rozbudowę” zakładów energetycznych. Skreślamy również dotychczasowe pkt 5 i 6 w ust. 2 art. 1 związane z produkcją maszyn i zaopatrzeniem materiałowo-technicznym energetyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Czy w tych sprawach są jakieś uwagi lub wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Podkreślam wagę energetyki jądrowej w rozwoju naszego kraju. Uważam, że ten ważny temat powinien znaleźć odzwierciedlenie w projekcie ustawy. Jest to nowa dziedzina wymagająca specjalistycznych urządzeń i wykwalifikowanych kadr. Czy nie należałoby zatem wśród zadań przyszłej Wspólnoty wymienić „programowanie rozwoju i koordynacja zamierzeń w dziedzinie energetyki jądrowej”?</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Zgadzam się, że jest to sprawa o wielkim znaczeniu społeczno-gospodarczym. Nie bójmy się jednak, że zaginie nam wśród innych zadań gospodarczych w dziedzinie energetyki. Nie jestem przekonany, czy istnieje sprzyjający klimat społeczny dla rozwoju energetyki jądrowej. Oprócz Żarnowca nic nowego nie budujemy, ogłosiliśmy tylko zamiar zlokalizowania drugiej elektrowni jądrowej, a już mamy kłopoty społeczne. Jeśli zapiszemy osobno rozwój energetyki jądrowej w rozpatrywanym projekcie ustawy, to powstanie wrażenie, że forsujemy energetykę jądrową za wszelką cenę. Nie pora na wywoływanie takich wrażeń w społeczeństwie. Powtarzam, rozwój gospodarki i tak będzie wymagał rozwoju energetyki jądrowej i to bez specjalnego zapisu ustawowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#PosełJózefKowalski">Zmieniliśmy tytuł ustawy rozszerzając zakres Wspólnoty o zagadnienia związane z wydobyciem węgla brunatnego. W związku z tym uważam, że do zadań Wspólnoty w art. 1 ust. 2 należy wpisać „budowę i modernizację kopalń węgla brunatnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#PosełKazimierzSecomski">To słuszna uwaga. Proponuję umieścić ten zapis w art. 1 ust. 2 po pkt 4, czyli jako pkt 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#PosełJózefKowalski">Czym kierowała się podkomisja wykluczając z tekstu projektu ustawy zadania Wspólnoty związane z budową i rozbudową elektrowni i elektrociepłowni?</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Posłużyliśmy się tu ogólną logiką tworzenia nowych aktów legislacyjnych związanych z II etapem reformy gospodarczej. Rozróżniamy przedsięwzięcia bezpośrednio związane z energetyką i wpływające na nią w sposób pośredni. Podobne intencje kierowały nami przy tworzeniu projektu ustawy o Wspólnocie „Węgiel Polski”. Nie chcemy robić wyjątków, bowiem zależy nam na czytelności i przejrzystości struktur organizacyjnych. Dlatego do zadań Wspólnoty wchodzą tylko te przedsięwzięcia, które mają bezpośredni związek z energetyką.</u>
<u xml:id="u-335.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 1 z poprawkami podkomisji i poprawką zgłoszoną przez posła J. Kowalskiego, następnie bez zmian art. 2.</u>
<u xml:id="u-335.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy zmianę treści art. 3. Celem Wspólnoty ma być: „zapewnienie ekonomicznie efektywnego bieżącego i nieprzerwanego zaspokajania potrzeb gospodarki narodowej i ludności na energię elektryczną oraz prawidłowego i efektywnego wykorzystania zasobów węgla brunatnego”.</u>
<u xml:id="u-335.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 3 z powyższą poprawką.</u>
<u xml:id="u-335.4" who="#PosełKazimierzSecomski">Podkomisja proponuje zmiany w art. 4 określającym zadania Wspólnoty. Propozycje poprawek zostały dostarczone na piśmie. Idzie o zmianę treści kilku punktów w ust. 1, nowe brzmienie otrzymują punkty 2, 3 i 8. Dodaje się nowy pkt 9 w brzmieniu: „programowanie potrzeb w zakresie produkcji maszyn i urządzeń energetycznych oraz maszyn i urządzeń dla kopalń węgla brunatnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#PosełSylwesterZawadzki">Nieco zaniedbaliśmy działania w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz kształtowania właściwych warunków socjalno-bytowych pracowników Wspólnoty. Powinno się to znaleźć w nowym brzmieniu pkt 13 art. 4 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">Zgadzam się, że sprawy bhp powinny znaleźć się wśród zadań Wspólnoty. Zapomnieliśmy o tym, kiedy rozpatrywaliśmy ustawę o utworzeniu Wspólnoty „Węgiel Polski”. Przystańmy na propozycję posła S. Zawadzkiego i wprowadźmy również tam stosowną, niewielką korektę.</u>
<u xml:id="u-337.1" who="#WiceministerAndrzejŻor">Komisja przyjęła art. 4 z poprawkami podkomisji i posła S. Zawadzkiego, następnie przyjęła bez zmian art. 5 i art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Rozpatrujemy obecnie treść art. 7 dotyczącego zadań rady nadzorczej. Zgodnie ze zmianą tytułu ustawy, proponuję dopisać na końcu pkt 6 tego artykułu: „i węgiel brunatny”.</u>
<u xml:id="u-338.1" who="#WicepremierZdzisławSadowski">Komisja przyjęła art. 7 z poprawką wicepremiera Z. Sadowskiego, a następnie bez zmian art. 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 9 trzeba będzie wprowadzić poprawki stosownie do ustaleń dyskusji nad składem rady nadzorczej Wspólnoty „Węgiel Polski”. Trzeba zmienić liczbę przedstawicieli głównych odbiorców energii elektrycznej, jak też liczbę przedstawi cieli ministra przemysłu w radzie nadzorczej. W stosunku do Wspólnoty „Węgiel Polski” uznaliśmy za słuszne zwiększenie w składzie rady nadzorczej liczby przedstawicieli załóg uczestników Wspólnoty i zgodnie z tą logiką, trzeba w ustawie o energetyce zmniejszyć liczbę przedstawicieli innych podmiotów gospodarczych tak, by nie zmieniać ogólnej liczby członków rady nadzorczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">W przerwie dokonaliśmy w gronie prawników analizy reprezentacji podmiotów gospodarczych w radzie nadzorczej. Przedstawione pierwotnie liczby mają swe głębokie uzasadnienie merytoryczne. W radzie powinni znaleźć się przedstawiciele ministra przemysłu reprezentujący główne służby funkcjonalne resortu: planiści, finansiści itp. Uważamy, że co najmniej 5 służb funkcjonalnych powinno być reprezentowanych w radzie. W radzie nadzorczej powinni być również przedstawiciele głównych odbiorców energii elektrycznej. Doszliśmy do wniosku, że tych odbiorców jest 4. Proponuję nie zmieniać liczby przedstawicieli ministra przemysłu i odbiorców energii. Ponieważ chcemy równocześnie rozszerzyć przedstawicielstwo załóg przedsiębiorstw - uczestników Wspólnoty, więc proponuję powiększyć ogólną liczbę członków rady z 25 do 27 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Rozumiem wnikliwość analiz, ale nie przesadzajmy z arytmetyką. Działanie każdego ciała społecznego zależy od walorów ludzi jacy się w nim znajdują. Zwiększenie liczby członków rady nie przysłuży się dobrze sprawie. Nie przesadzajmy z liczbą i zostawmy skład rady taki, jak w wypadku Wspólnoty „Węgiel Polski”. Możemy zastosować zasadę analogii z pełnym przekonaniem, tym bardziej że zapewnia ona właściwą reprezentację przedstawicieli załóg przedsiębiorstw - uczestników Wspólnoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#PosełRyszardCzyż">Popieram zdanie mego przedmówcy. Proponuję, by automatycznie przenieść wszystkie uprawnienia załóg uczestników Wspólnoty określone w ustawie o Wspólnocie „Węgiel Polski” do ustawy o Wspólnocie Energetyki i Węgla Brunatnego.</u>
<u xml:id="u-342.1" who="#PosełRyszardCzyż">Komisja przyjęła propozycję posła R. Czyża i art. 9 zgodnie z przedłożeniem podkomisji. Następnie Komisja przyjęła bez zmian art. art. 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 18 podkomisja proponuje dokonanie niewielkiej poprawki. Zgodnie z logiką dyskusji o zasadach działania Wspólnoty, „Węgiel Polski” proponujemy, by pkt 1 art., 11 brzmiał „Prezesa rady nadzorczej oraz wiceprezesa powołuje i odwołuje minister przemysłu spośród członków rady nadzorczej”.</u>
<u xml:id="u-343.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 18 z poprawką podkomisji, następnie art. art. 19, 20, 21, 22 według przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-343.2" who="#PosełKazimierzSecomski">Oprócz dwóch niewielkich poprawek w art. 23 ust. 2 pkt 3 i pkt 5 proponujemy nowe brzmienie pkt 2: „uzgadnianie z uczestnikami Wspólnoty ich planów oraz ustalanie wieloletnich i rocznych zadań w zakresie produkcji energii elektrycznej oraz wydobycia i przetwarzania węgla brunatnego dla każdego przedsiębiorstwa w celu zapewnieni a realizacji zadań Wspólnoty”.</u>
<u xml:id="u-343.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 23, a następnie art. art. 24, 25 według przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-343.4" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 26 podkomisja - poza niewielką zmianą porządkującą w ust. 4 - proponuje nowe brzmienie ust. 3: „Zakres planów opracowywanych przez Wspólnotę określa rada nadzorcza, z tym że powinny one zawierać zadania w zakresie produkcji energii elektrycznej i cieplnej, wydobycia, i przetwarzania węgla brunatnego, rozbudowy mocy elektrowni, elektrociepłowni i sieci elektroenergetycznych oraz zdolności wydobywczych kopalń węgla brunatnego z uwzględnieniem efektywności ekonomicznej oraz zadań ochrony środowiska”.</u>
<u xml:id="u-343.5" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. art. 26, 27, 28, 29 według przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-343.6" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 30 proponujemy określić fundusz rezerwowy Wspólnoty nieco inaczej niż w przedłożeniu rządowym. Ma być on przeznaczony przede wszystkim na uzupełnienie funduszu rozwoju Wspólnoty, a dopiero w drugiej kolejności na finansowanie ujemnej różnicy między cenami wewnętrznymi energii elektrycznej i cieplnej oraz węgla brunatnego a cenami rozliczeniowymi. Z tego funduszu może być również udzielana pomoc uczestnikom Wspólnoty w ramach postępowania uzdrawiającego ich gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-343.7" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 50 według przedłożenia podkomisji, a następnie bez zmian art. art. 31, 32, 33.</u>
<u xml:id="u-343.8" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja według przedłożenia podkomisji skreśliła art. 34 oraz przyjęła art. art. 35, 36, 37, 38.</u>
<u xml:id="u-343.9" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy zmianę treści art. 39 analogicznie jak w ustawie o Wspólnocie „Węgiel Polski”. Skreślamy więc słowa: „za zgodą dyrektora generalnego Wspólnoty” przy powoływaniu i odwoływaniu zastępców dyrektora przedsiębiorstwa oraz głównego księgowego o czym mowa w ust. 2. Ust. 1 tego artykułu otrzymuje brzmienie: „dyrektora przedsiębiorstwa państwowego powołuje i odwołuje organ założycielski na wniosek dyrektora generalnego po zasięgnięciu opinii rady pracowniczej”.</u>
<u xml:id="u-343.10" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 39 i następnie art. art. 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 według przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-343.11" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy zmiany w art. 48, który w nowej wersji projektu ustawy otrzyma oznaczenie 47. Do ujętych tam kompetencji stanowiących rady pracowniczej proponujemy dodać 3 punkty: przystąpienie przedsiębiorstwa w charakterze członka zbiorowego do organizacji społecznych, podejmowanie uchwał w sprawie klubów techniki i racjonalizacji oraz wybieranie swego przedstawiciela do rady zrzeszenia przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-343.12" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 48, a następnie art. art. 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 według przedłożenia podkomisji.</u>
<u xml:id="u-343.13" who="#PosełKazimierzSecomski">Proponujemy nową redakcję art. 56, podobnie jak w projekcie ustawy o utworzeniu Wspólnoty „Węgiel Polski”. Szczegółowa treść poprawki została przekazana wszystkim obecnym na piśmie. Nie omawiam jej tu szczegółowo z uwagi na obszerną treść art. 56.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">W poprawce podkomisji dla czynności ministra przemysłu ustalono termin 30 czerwca 1988 r. Proponuję zmienić tę datę na 30 kwietnia 1988 r. analogicznie jak w ustawie o Wspólnocie „Węgiel Polski”.</u>
<u xml:id="u-344.1" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Komisja przyjęła art. 56 według przedłożenia podkomisji i z poprawką wiceministra K. Małeckiego.</u>
<u xml:id="u-344.2" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Następnie Komisja przyjęła art. art. 57, 58, 59 według przedłożenia podkomisji i całość projektu ustawy o utworzeniu Wspólnoty Energetyki i Węgla Brunatnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przechodzimy do projektu ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Polskie Porty Lotnicze”. Byłbym za tym, żeby zgubić to określenie „polskie”. Posłowie VIII kadencji pamiętają, że przyjęliśmy ustawę o ochronie symboli państwowych. Mnożą się takie nazwy, jak „Poldrob”, „Polski Len” itp. Jeśli ten len jest dobry, to jeszcze pół biedy, ale jeśli jest zły, to dlaczego mówić o nim, że jest polski? Pamiętamy tę wpadkę jaka wydarzyła się z eksportem stali do Japonii. Niechby to przedsiębiorstwo eksportujące nazywało się „Polska Stal”. Z czym wówczas Japończykom kojarzyłoby się to? Dlaczego wiązać różne sprawy, nieraz wielce dwuznaczne, a nawet brudne, z nazwą kraju? Przyjmijmy więc dla tego przedsiębiorstwa nazwę „Porty Lotnicze”.</u>
<u xml:id="u-345.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja zaakceptowała tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 4 proponujemy nowe brzmienie ust. 2: „PPL realizuje zadania związane z wykonywaniem czynności zleconych przez ministra transportu, żeglugi i łączności w zakresie kierowania, kontroli, nadzoru, zabezpieczenia i obsługi ruchu lotniczego”. Dodajemy nowy ust. 3 w brzmieniu: „PPL prowadzi na własny rachunek rozliczenia z tytułu swojej działalności oraz z tytułu czynności zleconych przez ministra transportu, żeglugi i łączności, o których mowa w ust. 2”. Dotychczasowe ustępy 3 i 4 otrzymują oznaczenie 4 i 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#WiceministerAndrzejŻor">W związku ze zmianą nazwy przedsiębiorstwa, aby uniknąć komplikacji redakcyjnych proponuję stosować w tekście ustawy skrót PPL (Przedsiębiorstwo Porty lotnicze).</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#WiceministerKazimierzMałecki">W związku z nowym brzmieniem art. 4 zachodzi potrzeba odpowiednich zmian w ustawie o utworzeniu urzędu ministra transportu, żeglugi i łączności, a także w art. 5 projektu ustawy o zmianach w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej. Zmiany te są niezbędne ze względu na spójność przepisów i dotyczą sprawowania nadzoru nad portami lotniczymi.</u>
<u xml:id="u-348.1" who="#WiceministerKazimierzMałecki">Komisja przyjęła art. 4 według przedłożenia podkomisji i uwagi wiceministra K. Małeckiego. Bez zmian Komisja przyjęła art. art. 1, 2, 3 oraz art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 6 „radę załogi” należy zamienić na „radę pracowniczą” i dalej w tekście ustawy konsekwentnie stosować ten termin.</u>
<u xml:id="u-349.1" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 6 oraz art. art. 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 z powyższą poprawką.</u>
<u xml:id="u-349.2" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 17 w ust. 1 wyrazy: „i zastępcy” proponujemy zastąpić wyrazami: „oraz zastępcy”, a wyrazy: „oraz pełnomocnicy” wyrazami „i pełnomocnicy”.</u>
<u xml:id="u-349.3" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. art. 17, 18, 19, 20.</u>
<u xml:id="u-349.4" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 21 wyrazy: „zarządza PPL i reprezentuje go na zewnątrz” zastępuje się wyrazami: „zarządza i reprezentuje PPL”. Art. 22 otrzymuje brzmienie: „Naczelny dyrektor zapewnia realizację zadań PPL w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa oraz innych zadań określonych w odrębnych przepisach”.</u>
<u xml:id="u-349.5" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. art. 21, 22 z zaproponowanymi zmianami oraz art. art. 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 bez zmian.</u>
<u xml:id="u-349.6" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 35 podkomisja zaproponowała skreślenie pkt 10, dotyczącego opiniowania przez radę pracowniczą wniosków o nadanie orderów i odznaczeń państwowych oraz decyzji o przydziale mieszkań.</u>
<u xml:id="u-349.7" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła to skreślenie oraz przyjęła bez zmian art. art. 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42.</u>
<u xml:id="u-349.8" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 43 po wyrazie „pracowników” dodaje się wyraz „PPL”.</u>
<u xml:id="u-349.9" who="#PosełKazimierzSecomski">Komisja przyjęła art. 43 z powyższą poprawką.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#PosełZbigniewPruszkowski">W art. 44 mowa o tym, że naczelny dyrektor uczestniczy w posiedzeniach rady pracowniczej i dalej dodaje się, że na zaproszenie przewodniczącego prezydium uczestniczy on również w posiedzeniach prezydium rady pracowniczej. Kto właściwie zaprasza dyrektora, czy trzeba to precyzować?</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#PosełRyszardCzyż">Prezydium rady ani jej przewodniczący nie mają uprawnień do działania na zewnątrz. Należałoby więc napisać: „na zaproszenie rady”.</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#DyrektorAndrzejWójcik">Proponuję to ująć podobnie jak w ustawie o PLL „Lot”: „Na zaproszenie dyrektora uczestniczy w posiedzeniach rady pracowniczej”.</u>
<u xml:id="u-352.1" who="#DyrektorAndrzejWójcik">Komisja przyjęła art. 44 z powyższą poprawką oraz bez zmian art. art. 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, a następnie cały projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-352.2" who="#DyrektorAndrzejWójcik">Komisja przeszła do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#PosełKazimierzSecomski">W art. 1 ust. 1 pkt b projektu ustawy podkomisja zaproponowała postawić kropkę po wyrazie „oświadczenia”, a wyrazy: „złożone z zastrzeżeniem odpowiedzialności za fałszywe zeznania” skreślić. Wywołało to jednak pewne wątpliwości. Już po posiedzeniu podkomisji wpłynęły do nas sugestie, że powinniśmy to sformułowanie zostawić. Sprawę przedstawiam do decyzji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#PosełKrystynaJandyJendrośka">Oświadczenie obywatela staje się jednym z dowodów w postępowaniu administracyjnym. Jeśli wyrażamy takie zaufanie dla obywateli, to powinni oni mieć przynajmniej świadomość odpowiedzialności, jaka w związku z tym na nich ciąży. Proponuję więc zwrot ten utrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#DyrektorAdamWójcik">Jestem również za tym, aby zwrot ten utrzymać, ponieważ jest to materialna przesłanka dochodzenia odpowiedzialności, z tym że byłbym za zmianą sformułowania: „złożone z zastrzeżeniem” na „pod rygorem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Przychylam się do sugestii, aby zwrot ten zostawić. Nie ma co ukrywać, że rozwiązanie, które proponujemy, budzi w środowisku prawniczym niemałe wątpliwości. Nie utrudniajmy więc jeszcze sytuacji.</u>
<u xml:id="u-356.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła powyższą propozycję i cały art. 1 projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#DyrektorAdamWójcik">W sprawozdaniu podkomisji nie rozstrzygnięto daty wejścia w życie ustawy, o czym mowa w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#PosełKazimierzSecomski">Nastąpiłoby to z dniem ogłoszenia. Proszę Komisję o upoważnienie nas, aby wraz z przedstawicielami służb prawnych dokonać poprawek formalnych w tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Poddaję więc pod głosowanie wszystkie ustawy przedyskutowane przez Komisję Nadzwyczajną.</u>
<u xml:id="u-359.1" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja przyjęła jednomyślnie 15 projektów ustaw zawartych w przedłożeniu rządowym.</u>
<u xml:id="u-359.2" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Proszę upoważnić mnie do przedstawienia w wystąpieniu sejmowym toku i rezultatów naszych prac.</u>
<u xml:id="u-359.3" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Komisja jednomyślnie wybrała posła K. Barcikowskiego na posła - sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-359.4" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Prace nasze zarówno w podkomisjach jak i w Komisji przebiegały tak, jak można było tego oczekiwać. Złożyło się na to dobre współdziałanie przedstawicieli rządu, służb prawnych oraz rzeczowy stosunek posłów do przedkładanej im materii. Dziękuję wszystkim za takie podejście do pracy.</u>
<u xml:id="u-359.5" who="#PosełKazimierzBarcikowski">Pozwoliło to przeanalizować ogromną materię prawną. Miejmy nadzieję, że rezultaty tych wysiłków będą dobrze służyć gospodarce narodowej i państwu. Być może, życie wniesie do tego jakieś poprawki i prędzej czy później trzeba będzie dokonywać zmian. Pamiętajmy jednak, że nic nie postanawia się na zawsze. Tylko w największym zacietrzewieniu stawia się sprawy na ostrzu noża i raz na zawsze. Zmiany są oczywiście potrzebne i jest w tym nadzieja ze względu na rozwiązania, które w momencie ich przyjmowania mogą nam nie wydać się najlepsze.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>