text_structure.xml
58.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 20 maja 1986 r. Komisja Górnictwa i Energetyki, obradująca pod przewodnictwem posła Kazimierza Jezierskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację nt. przebiegu budowy kompleksu paliwowo-energetycznego Bełchatów,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- informację ministra górnictwa i energetyki dotyczącą problematyki zwalczania zjawisk patologii społecznej w resorcie górnictwa i energetyki, - opinie nr 2, dotyczącą stanu bhp w górnictwie i energetyce oraz nr 3, dotycząca realizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym górników.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów z zastępcą przewodniczącego Jerzym Gwiaździńskim, Ministerstwa Górnictwa i Energetyki z ministrem Czesławem Piotrowskim i wiceministrem Eugeniuszem Ciszakiem, Urzędu Rady Ministrów, Najwyższej Izby Kontroli i Rady Krajowej PRON.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Komisja sejmowa zapoznała się ze stanem budowy kompleksu paliwowo-energetycznego Bełchatów na miejscu, gdzie mieliśmy okazję przedstawić bieżące dane na ten temat. Niezależnie od tego ministerstwo opracowało i przedstawiło komisji obszerny materiał informacyjny dotyczący tej inwestycji. Pozwolę sobie teraz przytoczyć historię tej budowy pod kątem jej stanu formalno-prawnego oraz faktycznego stanu inwestycji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Po ukończeniu prac geologiczno-poszukiwawczych Prezydium Rady Ministrów decyzjami 143/71 i 38/73 oraz Rada Ministrów w uchwale na temat NPSG na lata 1976–80 szczegółowo ustaliły wielkość zadań tej inwestycji. Zadania roczne były korygowane każdorazowym Centralnym Planem Rocznym i trzeba stwierdzić, że nie zapewniały one pełnego zaopatrzenia finansowego i technicznego na wykonanie wielkości założonych w NPSG. W oparciu o decyzję Prezydium Rady Ministrów nr 2 z 1982 r. opracowano analizę ówczesnego stanu inwestycji, która stała się podstawą do uchwały Rady Ministrów nr 193/82. Uchwała ta nakreśliła dalszy tok postępowania i jest ona także podstawą aktualnej budowy kopalni i elektrowni. Od 1983 r. kolejne uchwały Rady Ministrów objęły budowę kompleksu bełchatowskiego zamówieniami rządowymi.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Złoże bełchatowskie rozciąga się na obszarze geologicznym o długości ok. 30 km i szerokości 2–2,5 km. Wyodrębniliśmy w nim trzy złoża - Kamieńsk, Bełchatów i Szczerców. Uznaje się, że złoże Kamieńsk jest pozabilansowe i nie przewiduje się na razie jego eksploatacji. Złoże Bełchatów ma grubość ok. 54,4 m, a złoże Szczerców - 55,5 m. Są one przykryte warstwą ziemi o grubości odpowiednio 141,6 m i 130 m. Wskaźnik eksploatacyjny (czyli stosunek grubości pokładów węgla do grubości nadkładu) wynosi dla złoża Bełchatów 3,1, a dla złoża Szczerców 3,5–4. Zawartość siarki w węglu brunatnym pochodzącym z obu złóż jest różna i wynosi dla złoża Bełchatów 0,69%, a dla złoża Szczerców 1,35%. Wilgotność urobku jest zbliżona i wynosi odpowiednio 52,5% i 51,7%. Zasoby operacyjne szacowano w 1985 r. następująco: 1 mld 10 mln 400 tys. ton w złożu Bełchatów, przy stwierdzonej kaloryczności ok. 1955 kcal/kg oraz 678,5 mln ton przy kaloryczności 1837 kcal/kg w złożu Szczerców. Jak w tej sytuacji przedstawiają się zasoby węgla w stosunku do planowanego jego zużycia w budowanej elektrowni? Przy przyjęciu, że elektrownia bełchatowska będzie pracowała 6,5 tys. godz. rocznie przez 20 lat i 6 tys. godzin rocznie przez 15 lat pozwala to na uzyskanie mocy 5760 MW. Nadmieniam, że uchwała Rady Ministrów z 1975 r. przewidywała dla elektrowni Bełchatów I osiągnięcie mocy 4320 MW.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Zakres inwestycji, to docelowo kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego Bełchatów o zdolności wydobywczej 38,5 mln ton rocznie i odkrywka Szczerców o zdolności wydobywczej 12 ton rocznie. W pierwszym etapie przewiduje się wydobywanie 26–30 mln ton rocznie. Elektrownia Bełchatów I będzie dysponować mocą 4320 MW, a Bełchatów II - 1440 MW. Docelowo przewidujemy wydobywanie na tym obszarze 48–50 mln ton węgla brunatnego, przy łącznej mocy obu elektrowni - 5760 MW. W ten sposób produkcja energii elektrycznej wyniesie 37–38 mld KWh rocznie. Dotychczas w toku inwestycji preferowany był etap I. Wybudowanie etapu II pozwoli m.in. na uśrednienie zawartości siarki w obu złożach. W perspektywie widzimy możliwość wykorzystania ciepła z elektrowni Bełchatów II dla ogrzewania Łodzi.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Wskaźniki finansowe dotyczące inwestycji podam zgodnie ze stanem z końca grudnia ub.r. W cenach z 1984 r. łączny koszt odkrywki Bełchatów wyniesie 134,2 mld zł, zaś elektrowni Bełchatów I - 227,7 mld zł, co razem daje 361,9 mld zł. Po 1986 r. do wydatkowania pozostanie jeszcze 38,5 mld zł na budowę odkrywki i 99,1 mld zł na budowę elektrowni. Razem stanowi to 137,6 mld zł. Oprócz budowy samej odkrywki i kopalni inwestycja objęła takie zadania jak budowa rurociągu, wybudowanie 3851 mieszkań itp. Do końca grudnia 1985 r. wydobyto w kopalni Bełchatów 36,6 mln ton węgla. Zadania na 1986 r. przewidują dalsze prace wyposażeniowe i zbrojeniowe, przy założonym wydobyciu 23 mln ton węgla.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Od 1975 r. na budowę elektrowni Bełchatów I przeznaczono 91,1 mld zł. W tym okresie zainstalowano urządzenia energetyczne o mocy 2520 MW oraz wyprodukowano 25,8 mld KWh energii. Zadania 1986 r. przewidują nakłady rzędu 24 mld zł. M.in. przewiduje się oddanie do eksploatacji bloków VIII i IX elektrowni. Zamierzamy oddać blok IX w grudniu br. - choć muszę przyznać, że realizacja tego celu napotyka na duże trudności, przede wszystkim ze względu na brak ciągłości dostaw. Sprawy te są na bieżąco kontrolowane przez resort, ale nie potrafimy zaspokoić wszystkich potrzeb. W latach 1982–1985 wszystkie zadania nałożone na nas uchwałą nr 193 rządu były realizowane zgodnie z planem, a w zakresie wydobycia węgla i produkcji energii nawet przekraczane.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Łączne nakłady na budowę elektrowni i kopalni wyniosły dotychczas 182 mld zł. Plan na 1986 r. przewiduje wydatkowanie 36,7 mld zł. Zadania tego roku są bardzo trudne i kierownictwo resortu śledzi ich wykonanie na bieżąco.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Docelowe efekty przewidziane planem obejmują wydobycie 38 mln ton węgla brunatnego w 1988 r. oraz oddanie kolejnych bloków energetycznych elektrowni: X i XI w 1987 r. oraz XII w 1988 r. Potrzebne do tego środki finansowe i materialne objęto ustaleniami planu. Są one zgodne z przyjętymi na posiedzeniu Komisji Górnictwa KC PZPR z grudnia 1985 r.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Inwestycja II etapu kompleksu paliwowo-energetycznego obejmuje budowę odkrywki Szczerców i elektrowni Bełchatów II. W oparciu o uchwałę 39/70 RM podjęto już niezbędne prace przygotowawcze, ale w połowie 1981 r. zostały one przerwane. Zmontowane już maszyny i urządzenia zasiliły budowę kopalni Bełchatów. Jak na razie przeprowadzono jedynie prace studialne oraz przejęto 150 ha gruntów. Koszty budowy tego etapu wyniosły w tym okresie ok. 8 mld zł. W CPR na 1986 r. przewidziano na ten cel 2.390 mld zł, a w projekcie NPSG na lata 1986–90 - nakłady w wysokości 15 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">W programie budowy przyjęto oddanie do eksploatacji elektrowni Bełchatów II do 2000 r. Przy rozpoczęciu robót przygotowawczych w II kw. 1989 r. pierwsze efekty energetyczne powinniśmy uzyskać w latach 1995–1998. W obecnym projekcie NPSG nakłady te nie zostały ujęte.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Realizacja kompleksu paliwowo-energetycznego w Bełchatowie jest najważniejszym elementem zatwierdzonego przez Sejm programu zaopatrzenia kraju w paliwa i energię. W rezultacie jego budowy w 2000 r. otrzymamy 81 mln ton węgla brunatnego. Zasoby energetyczne tego okręgu są łącznie większe niż zasoby złóż Turów, Konin i Adamów. Do czasu wybudowania elektrowni Opole i Żarnowiec rozbudowa elektrowni Bełchatów przyniesie jedyny przyrost mocy. Czekamy jednak w tej chwili na decyzje dotyczące Bełchatowa II.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">W informacji o wynikach kontroli wskazano, że jednym z podstawowych uwarunkowań prawidłowego rozwoju ZGE Bełchatów jest zrównoważenie bilansu paliwowo-energetycznego w tym rejonie. Towarzysząc grupie posłów wizytujących inwestycje bełchatowskie utwierdziłem się w przekonaniu o słuszności uwag i wniosków przedłożonych komisji. Jestem też pod dużym wrażeniem tej budowy, zarówno ze względu na nowoczesność rozwiązań, jak też ład i porządek w miejscach pracy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">Zasobność złoża węgla jest tam wysoka, jednak jego budowa jest skomplikowana, a rozkład zasobów nierównomierny. Istnieje więc nadal potrzeba badań uściślających możliwość górniczego wykorzystania jak największej części udokumentowanych geologicznie zasobów. Większej uwagi wymaga zapewnienie pełnego i rytmicznego pokrycia zapotrzebowania na węgiel w okresie przewidywanej żywotności bloków energetycznych.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">Z ocen fachowców wynika, że optymalny okres żywotności bloków energetycznych powinien kształtować się w granicach 35–40 lat. Tymczasem kontrola ustaliła, że nadające się do wydobycia zasoby odkrywki Bełchatów zapewniają eksploatację 12 bloków zbudowanych w elektrowni Bełchatów I najwyżej przez 28 lat, a więc znacznie krócej, niż wynikałoby to z przesłanek technicznych i ekonomicznych. Jednocześnie ze względu na przewidywane oddanie do eksploatacji w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych mniej zasobnych partii złoża zagrożone być może zapewnienie dostaw węgla z odkrywki Bełchatów w ilościach niezbędnych dla wykorzystania pełnej zainstalowanej mocy elektrowni. Wynika stąd konieczność równoległego zasilania tej elektrowni z dwóch odkrywek i uwzględnienie tego już obecnie w decyzjach inwestycyjnych, dotyczących terminu budowy i uruchomienia wydobycia węgla z odkrywki Szczerców.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">W informacji NIK ustosunkowano się do prawidłowości programowania rozwoju mocy energetycznych w ZGE Bełchatów; chodzi tu o określenie wielkości mocy i terminów budowy drugiej elektrowni.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">Z ustaleń kontroli wynika, że obecny stan zasobów w złożu Bełchatów uzasadnia zainstalowanie w tej przyszłej elektrowni najwyżej czterech bloków o mocy 360 MW każdy. Podobne stanowisko zajęło Ministerstwo Górnictwa i Energetyki w opracowaniu przedłożonym na dzisiejsze posiedzenie komisji. Rzecz jednak w tym, że w dotychczas prezentowanych programach resort zakładał w tej elektrowni budowę 6 bloków. Szczegółowo rozwinęliśmy tę sprawę w naszej informacji. Nie było również uzasadnienia, aby ministerstwo mogło zakładać, że pierwszy blok w drugiej elektrowni powinien być uruchomiony już w 1993 roku. Po prostu nie byłoby dla niego paliwa, nawet w przypadku terminowego uruchomienia wydobycia z odkrywki Szczerców.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">Konieczne jest prowadzenie w dalszym ciągu prac badawczych na złożu Bełchatów. Równie pilne jest nasilenie prac geologicznych w celu wyjaśnienia możliwości zagospodarowania złóż rezerwowych w tym rejonie.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#DyrektorZespołuGórnictwaiEnergetykiNIKMarianBubak">Wszystko to potwierdza słuszność wniosków zamieszczonych w naszej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełJózefKowalski">Przed poselską wizytacją w Bełchatowie wszyscy otrzymali materiały: Ministerstwa Górnictwa i Energetyki - przedstawiające przebieg budowy kompleksu paliwowo-energetycznego Bełchatów oraz informację NIK o wynikach kontroli stanu zrównoważenia bilansu paliwowo-energetycznego w tym kompleksie. Na początku kilka uwag o bilansie paliwowo-energetycznym w Bełchatowie. Generalny problem sprowadza się do rozstrzygnięcia, na jak długi czas winna być planowana praca elektrowni: na 28 lat, czy na ok. 40 lat. W okresie opracowywania pierwszych założeń techniczno-ekonomicznych budowy odkrywki Bełchatów panował pogląd, że elektrownia po ok. 30 latach eksploatacji jest już technicznie przestarzała. W związku z tym wydobycia węgla z odkrywki Bełchatów zaplanowano na 32 lata, z czego 5 lat - na dochodzenie do zdolności wydobywczej, 22 lata - na pełne wydobycie i 5 lat - na zmniejszenie wydobycia. Pole Szczerców miało być rezerwowane dla drugiej elektrowni. W założeniach techniczno-ekonomicznych z 1982 r. projektowano wydobycie przez 36 lat. Natomiast w ostatnio opracowanym dokumencie - ubiegłorocznym studium rozwoju wydobycia - podano 3 warianty, przy czym wariant podstawowy zakłada wydobycie przez 40 lat, z jednoczesnym uzupełnieniem dostaw węgla ze Szczercowa od 1996 r. Stąd też wynika wydłużony okres wydobycia. Nigdy natomiast nie zakładano, że zasoby pola Bełchatów wystarczą na 40 lat eksploatacji elektrowni I. Aby odpowiedzieć jednoznacznie, jak zmieniały się zasoby przemysłowe pola Bełchatów od 1973 r., a także związany z ilością zasobów bilans ekonomiczny złoża, wykonałem na podstawie poszczególnych dokumentów bilans zasobów przemysłowych. W 1973 r. zakładano zasoby 1 mld 20 mln ton, co dawało w przeliczeniu bilans energetyczny 2203 mln Gcal.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełJózefKowalski">Po aktualizacji w 1974 r. zasoby pozostały prawie bez zmian, natomiast nieznacznie zmniejszył się bilans energetyczny. W 1982 r. mówiono o zasobach 1084 mln ton o różnej kaloryczności: 1750, 1900, i 2000 kcal/kg. Dawało to w bilansie energetycznym 2147 Gcal.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełJózefKowalski">Wątpliwości sprowadzają się do tego, że w poprzednich dokumentach przyjmowano, iż węgiel brunatny ma z góry założoną wilgotność 50%. Tymczasem w Bełchatowie wskaźnik ten w 1984 r. wyniósł 53,7%, a obecnie ustabilizował się na poziomie 52,5%. Oznacza to stratę liczby kalorii w całym bilansie energetycznym o ok. 6,4% w stosunku do wielkości podanej w 1973 r. - gdyż można zakładać, że wilgotność nadal będzie się utrzymywała na stabilnym poziomie. Porównanie liczb wskazuje, że zasoby przemysłowe w ciągu porównywanych lat wzrosły o 46 mln ton.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełJózefKowalski">Chciałbym zauważyć, że przy obliczaniu zasobów dwiema różnymi metodami dopuszczalna różnica według normy może wynieść 7%. Można więc ocenić, że wszystkie różnice mieszczą się w granicach błędu. Chodzi tu o 36 mln ton węgla, a więc o jednoroczne zużycie. Podsumowując - można stwierdzić, że zasoby złoża Bełchatów wystarczą na ok. 35 lat pracy 16 bloków energetycznych przy zgodnych z planem czasach ich pracy. Problem obaw o bilans cieplny nie jest zbyt duży. Istotne jest to, że węgiel nie zalega jednorodnie. Następuje rozszczepienie pokładów i to należy brać po uwagę. Oczywiście o ile zmienione zostaną założenia, jeżeli zmieni się czas pracy bloku i elektrownia będzie intensywniej eksploatowana, wówczas szybciej wyczerpie się porcja energii zawarta w złożu i szybciej zużyje się elektrownia. Jest to kwestia polityki eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PosełJózefKowalski">Chciałbym także zauważyć, że dotychczasowe rozwiązania nie przewidują innego odbiorcy poza elektrownią. Występujące ostatnio problemy z zaopatrzeniem ludności w węgiel kamienny skłoniły resort do szukania substytutu tego surowca. W Bełchatowie buduje się obecnie sortownię na 200 tys. ton węgla grubego rocznie. Taka ilość nie wpłynie w znaczący sposób na bilans, ale istotniejsze zwiększenie dostaw na rynek nie będzie możliwe.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PosełJózefKowalski">We wnioskach przedstawionych przez NIK należy także zwrócić uwagę na punkt 4, z którego wynikają wątpliwości kontrolujących co do możliwości wydobycia węgla z rowu II rzędu, dostatecznego rozpoznania tektoniki zbocza południowego, problemów urabiania skał zwięzłych oraz wpływu wysadu solnego na stan chemiczny wód. Wątpliwości te wynikają z obserwowanych zaległości w realizacji programu kompleksowych prac geologiczno-badawczych.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PosełJózefKowalski">Już od chwili odkrycia złoża Bełchatów wiadomo było, że jest ono bogate, lecz ma odmienną budowę geologiczną niż złoża dotychczas eksploatowane w Polsce i w innych krajach RWPG. Głębokie zaleganie węgla, skomplikowane warunki hydrogeologiczne i geotermiczne, wysad solny, oddzielający pole Bełchatów od pola Szczerców, rów tektoniczny II rzędu - wymagały i będą wymagać rozwiązania nowych jakościowo problemów geologiczno-górniczych. Wymaga to kontynuowania w szerokim zakresie prac badawczych i projektowych.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PosełJózefKowalski">Realizacja wierceń uściślających zaleganie złoża zgodnie z kolejną aktualizacją dokumentacji geologicznej jest istotnie opóźniona z powodu niewystarczających mocy wykonawczych przedsiębiorstw wiertniczych byłego CUG. Dla przyspieszenia prac wiertniczych zaangażowano dodatkowo przedsiębiorstwa resortowe: „Geofizykę” z Torunia oraz Przedsiębiorstwo Robót Wiertniczych Warszawa do wykonywania głębokich otworów geologicznych. Obecnie wykonano pierwszy z tych otworów, do głębokości 700 m. Potwierdził on zaleganie węgla w rowie II rzędu. W dalszym ciągu nie wiadomo, co będzie z wierceniami o głębokości 200–500 m.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PosełJózefKowalski">Wykorzystując okazję chciałbym podziękować Zespołowi Górnictwa i Energetyki NIK za szczególne przygotowanie problemów związanych z rozpoznaniem złoża. Interwencje NIK są siłą rzeczy bardziej skuteczne od naszych. Wnioski i zalecenia z poprzedniej kontroli doprowadziły do poprawy sytuacji, choć jeszcze w niewystarczającym zakresie.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#PosełJózefKowalski">Prowadzenie intensywnych prac geologiczno-badawczych i uzyskane w porę wyniki powinny dawać podstawę do prac studialnych i projektowych, których celem będzie wybranie optymalnych sposobów wykorzystania złoża. Dotychczasowe rozwiązywanie trudnych spraw Bełchatowa daje podstawę do twierdzenia, że tak będzie również w przyszłości. Należy także zgodzić się z wnioskami NIK dotyczącymi potrzeby dokumentowania dalszych złóż węgla brunatnego w rejonie Bełchatowa w celu stworzenia rezerwy zasobów, które mogłyby być wykorzystane po wyczerpaniu złoża w Bełchatowie i po okresie eksploatacji elektrowni.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#PosełJózefKowalski">Jeśli będziemy formułować opinię, proponowałbym poruszyć w niej także inne problemy. Trzeba podkreślić znaczenie Bełchatowa, który stanowi jeden z najważniejszych elementów przyjętego przez Sejm w marcu 1985 r. programu zapewnienia gospodarce narodowej dostaw paliw i energii. O znaczeniu tych inwestycji świadczą ich efekty docelowe, tzn. wydobycie ok. 50 mln ton węgla brunatnego rocznie oraz produkcja 37–38 mld kWh energii elektrycznej, co oznacza prawie 30% produkcji energetyki zawodowej w ub. r. Sprawna budowa tego kompleksu daje jedyną możliwość uzyskania w ciągu najbliższych lat istotnego przyrostu mocy w krajowym systemie energetycznym.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#PosełJózefKowalski">W tej sytuacji budowom odkrywki i elektrowni Bełchatów należy zapewnić warunki uzyskania efektów zgodnych z postanowieniami uchwały Rady Ministrów z 1982 r., w tym przede wszystkim terminowe dostawy maszyn, wyrobów hutniczych, sprzętu technologicznego i transportowego. To stwierdzenie jest zgodnie zawarte we wnioskach resortu i NIK.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#PosełJózefKowalski">Szczególnie ostro przedstawia się problem wyposażenia kopalni Bełchatów w sprzęt: spycharki, koparki-ładowarki, żurawie kołowe, dźwigi gąsienicowe itp. Według pierwotnych planów kopalnia do końca ub.r. miała być wyposażona w ok. 500 sztuk tego sprzętu, a obecnie dysponuje 276 jednostkami, co stanowi 55% potrzeb. Ponadto trzeba dodać, że 106 sztuk sprzętu jest już całkowicie wyeksploatowanych i zamortyzowanych. Przyczynia się do tego intensywna eksploatacja sprzętu na trzy zmiany w trudnych warunkach. To, że w tej sytuacji kopalnia wykonuje swoje zadania, wynika z wynajmowania przez nią od kilku lat sprzętu technologicznego od przedsiębiorstw resortu budownictwa. Za wynajem płaci się znacznie więcej niż wynoszą koszty eksploatacji sprzętu własnego - uznając, że lepiej zapłacić więcej i wykonać robotę, niż wstrzymać budowę.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#PosełJózefKowalski">Narastają natomiast zaległości w pracach odwadniających powierzchnię i przygotowujących front robót. Resort górnictwa i energetyki dobrze zna tę sytuację. Kilka dni temu otrzymaliśmy wypowiedzenie umowy od naszego największego kontrahenta, który wypożyczał nam ok. 30 spycharek i ładowarek. Druga największa firma wypożyczająca nam sprzęt także od czerwca odbierze z Bełchatowa swój sprzęt - 18 jednostek. W ten sposób kopalnia zostanie z zadaniami określonymi w planach, ale bez środków technicznych do ich realizacji. Problem ten kilkakrotnie podnosiłem już na poprzednich posiedzeniach naszej komisji. Uważam, że jeżeli nie podjęte zostaną operatywne, szybkie decyzje w celu natychmiastowego dostarczenia do Bełchatowa odpowiedniej ilości sprzętu - nie ma podstaw do planowania przyrostu produkcji energii. Dlatego wnioskuję, aby problem ten był przedmiotem dezyderatu naszej komisji do premiera.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#PosełJózefKowalski">W opinii należałoby podkreślić konieczność zapewnienia w planie na lata 1986–1990 niezbędnych nakładów na realizację odkrywki Szczerców. Plany w tej dziedzinie przewidywały poniesienie do 1990 r. nakładów rzędu 58 mld zł i uzyskanie pierwszego wydobycia w 1995 r. Nakłady w wysokości 15 mld zł według projektu NPSG odsuwają perspektywy uzyskania węgla do 1998 r. i to przy założeniu, że tempo inwestowania w kolejnych 5-latkach znacznie wzrośnie. Trzeba zwrócić przy tym uwagę na fakt, że od 1996 r. w odkrywce Bełchatów nastąpi ograniczenie frontu eksploatacyjnego, rozszczepianie i zapadanie się pokładów węgla. Od tego okresu elektrownia Bełchatów Ⅰ powinna być zasilana węglem z drugiej odkrywki. Szybka budowa Szczercowa dawałaby możliwość zasilania elektrowni z obu odkrywek, co zapewniłoby ciągłość pracy. Tylko w Bełchatowie elektrownia zasilana jest z jednej odkrywki. Pozostałe elektrownie w Polsce, a także w NRD i RFN, zasilane są z kilku odkrywek.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#PosełJózefKowalski">W opinii należałoby też podkreślić wysoką efektywność inwestycji bełchatowskich, a także nowoczesność rozwiązań technicznych i technologicznych. Celowe byłoby stwierdzenie, że uchwała nr 193 Rady Ministrów z 1982 r. jest realizowana zgodnie z nakreślonymi terminami tylko w zakresie inwestycji podstawowych, natomiast realizacja inwestycji towarzyszących - poza Ministerstwem Górnictwa i Energetyki znacznie odbiega od zapisów, stwarzając duże problemy budowniczym inwestycji.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Chciałbym zapytać, jaki węgiel zużywają kotłownie komunalne w Bełchatowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełJózefKowalski">Niestety, węgiel kamienny i to dobrej jakości. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że wznoszono je wtedy, gdy nie było jeszcze kompleksu paliwowo-energetycznego w Bełchatowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Proszę wiceministra Eugeniusza Ciszaka o złożenie dodatkowych informacji odnośnie systemu skojarzonego w Bełchatowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">Sprawa dostępności ciepła z elektrowni Bełchatów jest dyskutowana z Urzędem Wojewódzkim od dłuższego czasu. Poczynając od bloku X do XII będziemy już mieli do czynienia z tzw. gospodarką skojarzoną. Pozostaje jedynie problem zapewnienia środków finansowych na budowę magistrali cieplnej, mającej w przybliżeniu 12 km długości, biegnącej z elektrowni do miasta. Sprawy te realizowane są na bieżąco: szykuje się obecnie porozumienie, środki będą zapewnione z rezerwy „bełchatowskiej”. Tak więc problem dowożenia węgla kamiennego do Bełchatowa dla celów ogrzewczych definitywnie zniknie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełKazimierzJezierski">W komentarzu do powyższych słów mogę jedynie stwierdzić, że jest to niezwykle pocieszający wizerunek. Od dwóch kadencji wyborczych obserwuję rozwój analogicznej sytuacji w swoim okręgu wyborczym, w Bytomiu, gdzie sprawa tzw. „spinki” postulowanej przez posła Mariana Sokołowskiego ma swoją długą historię i końca jej nie widać. Nasza komisja na podstawie dzisiejszej dyskusji sformułuje swoje opinie; uwzględni także wyniki wizytacji w Bełchatowie. Sprawa Bełchatowa i w ogóle górnictwa węgla brunatnego i spożytkowania tego surowca w gospodarce narodowej jest już zdecydowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MinistergórnictwaienergetykiCzesławPiotrowski">Pozwólcie mi panowie na drobną uwagę w nawiązaniu do sprawy Bełchatowa. Od lat namawiam dosłownie kogo się da, by wokół elektrowni w Bełchatowie powstały szklarnie. Są po temu odpowiednie warunki, dobra gleba w sąsiedztwie i przede wszystkim ciepło odpadowe. Są więc wielkie rezerwy - niestety, jak dotąd nikt nie wyraża zainteresowania tą sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Sądzę, że uwagę ministra Cz. Piotrowskiego warto umieścić w naszej opinii dla Rady Ministrów. Będąc w Bełchatowie na lustracji mogliśmy zaobserwować umiejętne wykorzystanie obszarów „odpadowych” pod uprawę pszenicy i kukurydzy, gdzie osiąga się bardzo dobre wyniki. To jest właśnie ten kierunek działania i myślenia, dodatkowo wspierający uwagę obywatela ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKazimierzJanicki">Po przeanalizowaniu przekazanych komisji materiałów Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, Najwyższej Izby Kontroli oraz danych Komisji Górnictwa i Energetyki można i należy wysunąć wniosek, że po realnym spojrzeniu na uwarunkowania i możliwości gospodarki krajowej z końca lat 70 i początku lat 80, uchwała nr 193/82 z 3.09.1982 r. Rady Ministrów uporządkowała i urealniła dalszy przebieg budowy Zagłębia Bełchatowskiego i w tym zakresie inwestycja ta realizowana jest kompleksowo i właściwie. Należy traktować kopalnię odkrywkową „Szczerców” jako integralną część kombinatu. Do rangi szczególnej należy podnieść fakt, że cała infrastruktura związana z realizacją inwestycji powstaje i w swym zasadniczym zakresie może przejąć zadania, wynikające z kontynuacji rozbudowy II etapu ZGE Bełchatów, to znaczy budowy odkrywki Szczerców i elektrowni Bełchatów II.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełKazimierzJanicki">Wszystkie opinie w sprawie budowy II etapu, niezbędne do podjęcia decyzji generalnych, są pozytywne, nie wyłączając opinii Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełKazimierzJanicki">Ekspertyza Komitetu Gospodarki Surowcami Mineralnymi Polskiej Akademii Nauk z marca 1984 r. wskazuje m. in. na katastrofalne skutki zaniechania czy też opóźniania budowy odkrywki Szczerców i elektrowni Bełchatów II. W opinii tej stwierdza się m.in. najkorzystniejszy wskaźnik ekonomicznej efektywności w stosunku do innych elektrowni, będących w programie rozwoju energetyki - elektrowni zarówno bazujących na węglu brunatnym, węglu kamiennym, jak również elektrowni jądrowej. Na str. 8 w pkt. 9 opinii Polskiej Akademii Nauk rzecz ujmuje następująco: „w świetle realnej sytuacji nie widać możliwości zastąpienia elektrowni Bełchatów II elektrownią jądrową, ponieważ realizacja rozwoju energetyki jądrowej jest już obecnie poważnie zagrożona w czasie”. A jakie nasuwają się wnioski i sugestie w odniesieniu do drugiego etapu budowy kopalni Szczerców i elektrowni Bełchatów? Po pierwsze - budowa odkrywki Szczerców wymagana jest m.in. ze względu na konieczność zagwarantowania ciągłości dostaw węgla dla elektrowni Bełchatów I, dla której w latach 90 przeznaczy się 40% docelowej produkcji węgla z odkrywki Szczerców. W związku z powyższym odkrywka Szczerców wymaga dodatkowych dostaw maszyn. ZTE przewidują, że niezależnie od już zakupionych w RFN 3 koparek, na które wydatkowano 126,4 mln DM oraz zwałowarki A2RSP 15400 o wartości 17,2 mln rubli transferowych, zakupionej w NRD (według aktualnych cen - łączna wartość około 15 mld zł.) zachodzi potrzeba dodatkowego zainstalowania 6 maszyn (4 koparki KWK-2000 i 2 zwałowarki ZG0T-16000) o łącznej wartości 18 mld zł w przypadku ich importu, natomiast w przypadku produkcji krajowej - ok. 13 mld zł. Maszyny te musimy wyprodukować i wyprodukujemy w kraju. Żeby to jednak nastąpiło, musi być uwzględniony czynnik czasu - maszyny te stanowią obiekty o najdłuższym cyklu budowy i jako takie wymagają nakładów ze stosownym do cyklu budowy wyprzedzeniem. Koparka polska KWK 1500 S sprawdziła się w Koninie i ta konstrukcja fabryki FAMAGO jest najlepszym dowodem na to, że naszą myśl konstrukcyjną stać na osiągnięcie dobrej klasy światowej. Produkcję tych koparek należy popierać; w przypadku opóźnień w wykorzystaniu ich w Polsce można i powinno się zadbać o ulokowanie ich na rynkach obcych. Średnie wyliczenia mówią, że za 1 kg tego typu urządzeń można uzyskać 6–7,5 dolara a więc wskaźnik bardzo dobry, w porównaniu z innymi maszynami i urządzeniami.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PosełKazimierzJanicki">Zwiększenie bazy dla produkcji maszyn podstawowych FAMAGO ma szersze i daleko idące znaczenie dla dalszego rozwoju i utrzymania stanu posiadania w przemyśle maszyn podstawowych górnictwa odkrywkowego w następnych latach i jako takie jest konieczne, niezależnie od budowy odkrywki Szczerców. Wiązanie rozbudowy zakładów FAMAGO z budową odkrywki Szczerców stanowi jednak najwłaściwsze i kompleksowe rozwiązanie sprawy zaspokojenia potrzeb rozwojowych i utrzymania ruchu maszyn podstawowych branży węgla brunatnego. W projekcie NPSG na lata 1986–1990 przewiduje się wydatkowanie 15 mld zł na prace związane z przygotowaniem inwestycji Szczerców. Z tej kwoty ok. 2 mld należy zapewnić dla rozbudowy bazy produkcyjnej maszyn podstawowych FAMAGO. Należy podkreślić, że łączne nakłady rozwoju bazy produkcyjnej FAMAGO oraz na budowę 6 wspomnianych maszyn produkcji krajowej są niższe od łącznych kosztów ewentualnego zakupu podobnych 6 maszyn z importu. Opinia Polskiej Akademii Nauk również wskazuje na konieczność rozwijania krajowego przemysłu w związku z tym przedsięwzięciem, dla potrzeb krajowych, jak też na eksport.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PosełKazimierzJanicki">Dzisiejszy stan techniki w zakresie budowy elektrowni opalanych węglem brunatnym oraz stan prowadzenia robót w górnictwie odkrywkowym powinien w zakresie ochrony środowiska naturalnego zapewnić wysoki stopień odsiarczania spalin oraz oddawanie po rekultywacji terenów rolniczych o wyższej klasie produkcyjnej, aniżeli tereny aktualnie wywłaszczane. Takie zadanie należy nałożyć na realizatorów tej inwestycji. I fakt ten powinien być uwzględniony przy dalszym planowaniu i podejmowaniu decyzji o rozwoju energetyki.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PosełKazimierzJanicki">Stan gospodarki narodowej wymaga dalszego eksportu węgla kamiennego. W związku z powyższym uważam za konieczne opracowanie i wdrożenie programu intensyfikującego zastępowanie węgla kamiennego węglem brunatnym i to szczególnie w ciepłowniach miejskich i zakładowych, zlokalizowanych w pobliżu okręgów górnictwa węgla brunatnego, a także u innych drobnych odbiorców. W tym zakresie wymagane jest opracowanie i wdrożenie programu inwestycji modernizacyjnych zarówno u odbiorców, jak i u producentów węgla brunatnego. Wszystkie okręgi węgla brunatnego mają aktualnie w kopalniach odpowiednie rezerwy tzw. węgla gotowego, umożliwiające i uzasadniające (w przyszłości też) wzrost udziału węgla brunatnego w zaspokajaniu potrzeb drobnych odbiorców krajowych.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#PosełKazimierzJanicki">W związku z awarią elektrowni atomowej w Czernobylu rodzi się pytanie, czy nie przewiduje się zmian decyzji dotyczących przyszłości energetyki - takich których następstwem będzie wzrost nakładów na budowę elektrowni atomowych lub też opóźnienia takich inwestycji. Jeżeli tak, to należy ponownie powrócić do intensyfikacji badań geodezyjnych i przygotować się do budowy nowych okręgów energetycznych bazujących na węglu brunatnym jako surowcu energetycznym. Podkreślić należy fakt, że dla budowy i eksploatacji takich obiektów mamy w kraju pełną wiedzę i doświadczenie oraz możliwość ich tworzenia bez konieczności importu maszyn, urządzeń i myśli technicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarianSokołowski">Na początku VIII kadencji byłem w Bełchatowie na podobnej lustracji poselskiej - były to dopiero początki inwestycji, która obecnie sprawia wielkie wrażenie swym ogromem i nowoczesnością. W sprawie Bełchatowa zapadły kiedyś decyzje, w przyszłości ma on stanowić poważny czy nawet decydujący zastrzyk dla polskiej energetyki. Rozwój energetyki w oparciu o węgiel brunatny staje się wyjściem z trudnej i kłopotliwej sytuacji związanej ze znanymi ograniczeniami w rozwoju energetyki bazującej na węglu kamiennym i trudnościami w energetyce jądrowej. Budzi jednak niepokój fakt, że podejmowane decyzje nie są egzekwowane w sposób skuteczny. Ciągle słyszymy o przeróżnych barierach, trudnościach materiałowych, surowcowych itp. Przykład Bełchatowa jest kolejnym dowodem na to, jak zaplanowane inwestycje nie są w terminie realizowane w wyniku tych przeróżnych barier. Trzeba doprowadzić do sytuacji, w której podjęte decyzje i ustalenia będą planowo, w czasie realizowane.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełMarianSokołowski">W latach 90. planuje się uzyskanie oszczędności ok. 22 mln ton paliwa umownego. Oszczędność nośników energii jest wymogiem naszej gospodarki. Cała dyskusja o wykorzystywaniu „ciepła odpadowego” - ciepła za darmo, w skojarzonej gospodarce paliwowo-energetycznej dowodzi, że brak jeszcze pełnego zrozumienia dla tego problemu. To na każdym szczeblu powinno być zrozumiane i szybko egzekwowane. Bełchatów stwarza wiele możliwości wykorzystania bezużytecznego obecnie ciepła i trzeba je pilnie rozpatrzyć.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełMarianSokołowski">Budzi niepokój, że mamy wiele dobrych, ciekawych i sprawdzonych rozwiązań technicznych, np. koparki - które jednak ciągle kupujemy za dewizy. Już w ubiegłej kadencji walczono o zapewnienie środków finansowych na rozwój Poltegoru. Tu są rezerwy do wykorzystania, a także możliwości eksportowe. Górnictwo i zakłady pracujące na rzecz górnictwa mają świetne możliwości sprzedawania swoich wyrobów na rynkach światowych, za co możemy uzyskiwać tak potrzebne dewizy, ale… nie starcza materiałów, środków i panuje brak wiary w możliwość zdobywania dobrego miejsca w międzynarodowym podziale pracy.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełMarianSokołowski">Na zakończenie powtórzę jeszcze raz - chciałoby się, aby te permanentne kłopoty z dostawami urządzeń, materiałów, surowców przestały funkcjonować w naszej gospodarce - by to, co kiedyś zaplanowano, było realizowane o czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Ponieważ w dyskusji padło wiele pytań na temat elektrowni „Bełchatów II” - i ja mam pytanie do zastępcy przewodniczącego Komisji Planowania J. Gwiaździńskiego odnośnie miejsca tej inwestycji w NPSG: czy znajdzie ona swoje miejsce jako inwestycja centralna? To samo odnosi się do kopalni odkrywkowej Szczerców.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiceprzewodniczącyKomisjiPlanowaniaprzyRadzieMinistrówJerzyGwiaździński">Dobrze się stało, że na dzisiejszym posiedzeniu komisja rozważa sprawę największego i najważniejszego zagłębia energetycznego Polski. Już niedługo Bełchatów będzie dawał 30% mocy polskiej energetyki. Po wielu dyskusjach - zresztą bliższe szczegóły pozwolę sobie przedstawić na jutrzejszym posiedzeniu komisji - istnieje świadomość, że Szczerców należy zacząć budować. Panuje zgoda na umieszczenie tej inwestycji jako centralnej. Jednak zakres budowy, ile można zaangażować środków do 1990 r. - to wszystko należy widzieć przez pryzmat ogólnych możliwości gospodarki narodowej. Decyzja tego typu ma charakter handlu „coś za coś”, z konsekwencją uszczuplenia środków finansowych na innym polu. Wstępnie przeznaczamy na to kilkanaście miliardów złotych. W naszych dokumentach przedstawionych komisji na str.73 jest przytoczony koszt budowy kopalni odkrywkowej o zdolności produkcyjnej ok. 12 mln ton, wynoszącej 205 mld zł. Toczyły się dyskusje na temat innych alternatywnych rozwiązań, m.in. energetyki jądrowej, i przeważył pogląd, że „Szczerców” musi być budowany. Powtarzam, że ilość środków finansowych przeznaczonych na tę budowę wynika z ogólnych możliwości gospodarczych, a wewnątrz branży paliwowo-energetycznej - z hierarchii celów. Odnośnie elektrowni „Bełchatów II” bliższe szczegóły przytoczę na jutrzejszym posiedzeniu komisji. Do 1990 r. nie przewidujemy podjęcia tej inwestycji. Uznajemy za sprawę najpilniejszą dokończenie „Opola” gdzie urządzenia od dawna czekają na zainstalowanie. Oczywiście dotyczy to elektrowni opalanej węglem kamiennym. „Opole” jest w tej chwili sprawą priorytetową i stąd też do 1990 r. nie będzie środków na budowę „Bełchatowa”. Po 1990 r. sprawa jest otwarta i budowa może się rozpocząć, ale wnikliwie trzeba rozważyć wielokrotnie dyskutowane sprawy wielkości zasobów. Niektórzy fachowcy określają, że blok energetyczny powinien służyć 35–40 lat. W świetle materiałów przedstawionych przez NIK rodzi się pytanie, czy wielkość zasobów węgla brunatnego wystarczy na eksploatację bloków energetycznych przez 35 i więcej lat? Bloki o mocy 360 MW nie zestarzeją się gwałtownie pod względem ekonomicznym i fizycznym. Staje więc do dalszego rozważenia kwestia wielkości zasobów - elektrownia „Bełchatów II” czy też budowa po 1990 r. dodatkowych bloków w istniejącej elektrowni? Musi to być przedmiotem wnikliwej analizy na tle założeń zaprezentowanych przez Radę Ministrów w projekcie NPSG.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Do tego tematu wrócimy jeszcze na jutrzejszym posiedzeniu, ale pytanie to zadałem, żeby zamknąć tę sprawę w części dotyczącej Bełchatowa.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Przedstawiciel Komisji Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych PRON Witold Banaszak: Społeczeństwo, w tym PRON, jest zaniepokojone sprawą zanieczyszczenia atmosfery. Moim zdaniem problemowi odsiarczania węgla powinno się poświęcić uwagę nie tylko pod kątem przyszłej budowy „Bełchatowa II”, ale także przy bieżącej produkcji elektrowni „Bełchatów I”, która już niedługo będzie zużywać węgiel z drugiej odkrywki, o prawie dwukrotnie większym zasiarczeniu. Nasz kraj podpisał europejską konwencję o transgranicznym przenoszeniu zanieczyszczeń atmosferycznych i musimy mieć na uwadze, że kraje europejskie dążą do obniżenia o 30% zawartości siarki w atmosferze. Po ostatnich wypadkach w radzieckiej elektrowni atomowej społeczeństwo polskie jest szczególnie uczulone na te sprawy. Całą naszą nadzieję mamy prawo wiązać z resortem górnictwa, jako odpowiedzialnym za gospodarkę paliwami, na których jeszcze długo będziemy bazować.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełKazimierzJezierski">Apeluję więc, aby resort roztoczył szczególny mecenat nad pracami zmierzającymi do wypracowania metod odsiarczania węgla - nawet jeżeli są to prace szukające półśrodków, gdyż nie stać nas w tej chwili na stosowanie kompleksowego oczyszczania. O tym, że nasi uczeni myślą nad tymi problemami, świadczy przykład krakowskiego „Energoprojektu”, gdzie opracowuje się metodę obniżenia o ponad 50% zawartości związków siarki. Pozostałe 50% byłoby wychwytywane przez filtry. Przygotowuje się instalację próbną, choć na przeszkodzie stoi brak niektórych urządzeń. Myślę, że inicjatywy takie należy popierać, gdyż jeżeli zmniejszymy zasiarczenie choćby o kilkadziesiąt procent, to już będzie sukces. Najwięksi emitorzy tych zanieczyszczeń to przecież właśnie przemysł i energetyka, które razem dostarczają ich ponad 80%.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełKazimierzJezierski">Komisja Górnictwa i Energetyki zawsze podkreślała znaczenie węgla brunatnego w naszej gospodarce energetycznej i po wysłuchaniu informacji resortu oraz dyskusji możemy stwierdzić, że surowiec ten powinien odgrywać coraz większą rolę także przy zaopatrzeniu przemysłu i drobnych odbiorców. Dla tych ostatnich jednak należy uruchomić produkcję specjalnych urządzeń dla spalania węgla brunatnego. Myślę, że takie kierunki rozumowania wyłonią się także jutro w czasie dyskusji nad projektem NPSG. Myślę także, że nasze wnioski z dzisiejszego posiedzenia przekażemy w formie opinii Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełKrystynaWawrzynowicz">Poseł J. Kowalski zgłosił wniosek o uchwalenie dezyderatu. Czy nie będziemy tego wniosku rozpatrywać?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Ponieważ poseł J. Kowalski posługiwał się zarówno terminem „opinia”, jak i „dezyderat” - zrozumiałem, że sprawa, o której mówi, zostanie ujęta w opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełJózefKowalski">Ze względu na wagę problemu proponowałbym oprócz opinii na temat Bełchatowa uchwalić także dezyderat do wicepremiera w kwestii sprzętu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Jeżeli posłowie przygotują zarówno projekt opinii, jak i dezyderatu, będziemy w stanie po ich rozpatrzeniu ewentualnie je uchwalić.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Przechodzimy teraz do drugiego punktu porządku dziennego. Prezydium Sejmu zwróciło się do nas o rozpatrzenie problematyki zwalczania zjawisk patologii społecznej w resorcie górnictwa i energetyki. Z kolei Komisja Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości zwróciła się do nas o szczególne uwzględnienie problemów ochrony mienia i jakości produkcji oraz niegospodarności przy omawianiu tego tematu. Przypomnę, że dotyczy on realizacji siedmiu ustaw: ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zapobieganiu alkoholizmowi, ustawy o postępowaniu wobec uchylających się od pracy, ustawy w sprawie jakości wyrobów, ustawy o zwalczaniu spekulacji, ustawy o postępowaniu wobec nieletnich, ustawy o zapobieganiu narkomanii i ustawy o szczególnej odpowiedzialności karnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">W przygotowanym materiale przedstawiliśmy niektóre problemy patologii społecznej oraz formy i metody zapobiegania. Traktujemy je jako ważne ogniwo działań humanizacyjnych, realizowanych w trybie ciągłym we wszystkich zakładach pracy resortu górnictwa i energetyki. Działania te są trudne i pracochłonne, wymagają też angażowania licznej kadry fachowców i nakładów finansowych. Będziemy je w dalszym ciągu nasilać i doskonalić, nie szczędząc, w miarę naszych możliwości, sił i środków.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">Chciałbym poinformować o działaniach resortu w sferze dyscyplinująco-kontrolnej, zmierzającej do zdecydowanego przeciwstawienia się patologii społecznej.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">W stosunku do pracowników naruszających zasady porządku społecznego stosuje się m.in. sankcje w postaci pozbawienia prawa do premii, możliwości awansowania, przyznawania nagród i wyróżnień, skierowania na inne, gorzej płatne stanowisko pracy. Rygorystycznie stosuje się kary regulaminowe w postaci upomnień, nagany, piętnowania na zakładowych tablicach ogłoszeń. W drastycznych przypadkach rozwiązuje się umowę o pracę w trybie natychmiastowym. Np. dla skuteczności działań przeciwalkoholowych podjęliśmy szeroko zakrojone operacje kontrolne oraz stosowanie kar porządkowo-regulaminowych. Przytoczę kilka danych ilustrujących ich wyniki.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">W 1985 r. w przemyśle węglowym ujawniono w wyniku kontroli 6036 przypadków spożycia alkoholu. Liczba pracowników zatrzymanych z tego tytułu przy wejściu do kopalni lub zakładu pracy wynosiła 5924 osoby. Mając na uwadze dużą szkodliwość społeczną tego zjawiska, a także zagrożenie dla życia i zdrowia ze względu na specyfikę pracy górniczej, zastosowaliśmy następujące kary porządkowe i regulaminowe: 911 osób zwolniono dyscyplinarnie, 178 osobom wypowiedziano stosunek pracy, 189 osób skierowano na inne stanowisko pracy, 1977 osób ukarano mandatami i karami pieniężnymi, 3291 osobom udzielono nagany, 1569 osób otrzymało upomnienia, 554 osoby wydalono z hotelu pracowniczego, a nazwiska 2769 osób wywieszono na tablicach ogłoszeń. Muszę stwierdzić, iż stosowane kary skutecznie oddziałują na tych, którzy chcą łamać porządek społeczny i dyscyplinę w kopalniach.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">Inne stosowane przez nas działania, zmierzające do zwalczania patologii społecznej, to praca kontrolna we wszystkich dziedzinach działalności gospodarczej resortu górnictwa i energetyki. Pozwoliła ona na uporządkowanie, a także zdyscyplinowanie wielu odcinków pracy, poprzez wyeliminowanie nieprawidłowości, uchybień, różnorodnych niedociągnięć, a także zwykłego nieróbstwa, cwaniactwa, wygodnictwa i braku właściwego stosunku do powierzonego mienia społecznego. W efekcie przeprowadzonych w 1985 r. 184 kontroli sporządzono 1503 wnioski o charakterze organizacyjno-porządkowym, techniczno-technologicznym, finansowym i kadrowym. Zastosowano także wiele sankcji personalnych wobec członków dyrekcji przedsiębiorstw oraz pracowników. W wyniku ujawnienia braku obciążeń bądź niewłaściwego rozliczenia finansowego - obciążono niektórych pracowników resortu łączną kwotą 953783 zł. Również 13 departamentów ministerstwa przeprowadziło setki kontroli, obejmujących specjalistyczne wycinki działalności resortu.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#WiceministergórnictwaienergetykiMarianGustek">Chciałbym podkreślić, że wysoko sobie cenimy przekazywane nam wystąpienia pokontrolne NIK, Ministerstwa Finansów i Izb Skarbowych, Inspekcji Gospodarki Materiałowej, Głównego Inspektora Pracy i innych. Wskazują one na nasze niedomagania i są ważnym elementem zwalczania patologii społecznej w naszym resorcie. W swych działaniach mamy wielu sojuszników, takich jak organizacje partyjne młodzieżowe, związki zawodowe itp. Szukamy też nowych lub już wypróbowanych form rozwijania wśród pracowników aktywności zawodowej i społecznej. Myślę, że obok działań porządkowych i kontrolnych jest to najbardziej efektywne przeciwstawienie się patologii społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorzespołuNIKMarianBubak">Niewiele mam do dodania do wypowiedzi wiceministra M. Gustka. Chciałbym podkreślić, że kontrola wewnętrzna i zewnętrzna współpracują w tych sprawach zgodnie. W ub.r. uczestniczyłem w posiedzeniu kolegium resortu poświęconym sprawie realizacji wniosków pokontrolnych z 1985 r. Wspólnym wnioskiem z przedstawionych nam materiałów, obok dobrej oceny działalności kontroli wewnętrznej, było stwierdzenie przerażającej mnogości przypadków nagannych, z których mogą się rodzić zjawiska patologiczne. Źródłem informacji na ten temat oraz wskaźnikiem liczby tych zjawisk są nadal skargi. W oparciu o ich klasyfikację możemy stwierdzić, że większość z nich dotyczy niegospodarności oraz nadużywania stanowisk. Częstym zjawiskiem jest nieprzestrzeganie przepisów; dzieje się tak m.in. ze względu na ich mnogość, ale także zarządzenia słuszne nie są przestrzegane. Częste jest fałszowanie statystyki, choć jest to zjawisko rzadsze, niż w latach ubiegłych. Podobnie jak w Warszawie, odkryliśmy i w górnictwie oddawanie do użytku nieukończonych jeszcze budynków. Nierzetelne są statystyki robocizny oraz ewidencja wydobycia.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Nie wszystkie dziedziny dotyczące patologii społecznej spotykamy w kopalni. Np. nie ma tam narkomanii. Należy jednak myśleć o poprawie jakości wydobywanego węgla, choć jest to z kolei problem nakładów przeznaczonych na jego wzbogacanie. Wraz ze schodzeniem w głąb z wydobyciem będzie narastać konieczność wydatkowania na ten cel środków.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Jutro również będziemy dyskutować nad tym, aby istniejące zakłady przeróbcze pracowały w sposób optymalny, aby jakość węgla dostarczanego do pieców była jak najlepsza. Niestety, górnictwo ma na to bardzo niewielki wpływ. Zła jakość węgla wynika najczęściej z nadmiernego zasiarczenia i innych zanieczyszczeń, wchodzą w grę również uwarunkowania czysto geologiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełAntoniTwardoch">Jeżeli mówimy o patologii, nie możemy pominąć, pozornie, wydawać by się mogło, nie związanej z tym kwestii budownictwa mieszkaniowego. To, że pracownicy nie mają gdzie mieszkać, z pewnością wpływa na ich psychikę, jest więc także pośrednim elementem wpływającym na rozwój patologii. Wynika to z braku perspektyw otrzymania własnego mieszkania, a tym samym założenia rodziny. Musimy zrobić wszystko, aby pomóc tym ludziom i zapewnić im możliwość rozwoju intelektualnego bezpośrednio w miejscu pracy. Dotyczy to także spraw bytowych. Chciałbym zapytać, czy znana jest liczba pracowników resortu, skierowanych w ub.r. na leczenie psychiatryczne i antyalkoholowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełMarianSokołowski">Patologia jest ostatnio bardzo modnym i często poruszanym tematem. Omawiano tę sprawę również w Wojewódzkim Zespole Poselskim, problemy te przedstawione zostaną także podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. W środowiskach górniczych, a także w wielu innych, akcentuje się wiele problemów z tym związanych, chodzi zwłaszcza o ustawę o pasożytnictwie społecznym i o zjawisku spekulacji. Są to sprawy drastyczne, gdyż rodzą duże niezadowolenie społeczne. Dlaczego ludzie, którzy nie imają się żadnej pracy, żyją ponad stan i dużo lepiej niż ci, którzy ciężko i uczciwie pracują? W momencie kiedy powstawała ustawa o uchylających się od pracy, nie przyjęliśmy bardziej radykalnych rozwiązań, gdyż związani jesteśmy konwencjami międzynarodowymi w tej sprawie. Jednak z dyskusji wynika, że niektóre przepisy ustawy wymagają nowelizacji. Trzeba te sprawy dokładnie przeanalizować i podjąć odpowiednie decyzje, aby zmienić istniejący stan rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełMieczysławOsika">Najistotniejszym powodem spekulacji jest niedostateczna podaż towarów na rynku. Jeżeli problem ten będzie rozwiązany, zjawisko spekulacji ulegnie całkowitemu zanikowi lub też znacznemu ograniczeniu. Jak wynika z materiałów resortu oraz NIK, niektórzy ludzie wykorzystują swoje wysokie stanowiska, co jednak nie oznacza, że nie powinni oni być pociągnięci do odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełMieczysławOsika">Mówiąc o jakości pracy chętnie posługujemy się przykładem telewizorów kolorowych, które w ub.r. były naprawiane statystycznie 2 razy każdy. Tymczasem w samym górnictwie też można zaobserwować podobne zjawiska. Ma to bezpośredni związek z bezpieczeństwem pracy. Trzeba jednak przyznać, a obserwuję to cały czas w 14-letnim okresie swojej pracy, że sytuacja poprawia się. Dotyczy to zwłaszcza alkoholu. Kiedyś było w tej dziedzinie znacznie gorzej. Jednak generalnie rzecz biorąc 7 litrów czystego alkoholu przypadające na głowę Polaka to jest bardzo dużo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiceministergórnictwaienergetykiEugeniuszCiszak">W ub.r. na leczenie odwykowe skierowane zostały 593 osoby zatrudnione w przedsiębiorstwach resortu, w tym 490 z kopalni węgla kamiennego. Biorąc pod uwagę 900 tys. zatrudnionych nie jest to zjawisko o dużej skali. Podzielam pogląd dyrektora M. Bubaka, że zakres zjawisk patologicznych, jest bardzo szeroki i konieczna jest działalność kontrolna, zarówno NIK jak i poszczególnych gwarectw. Zjawisk tych jest coraz mniej, ale w dalszym ciągu się zdarzają, nawet na wysokich stanowiskach. Podzielam też pogląd, że młody pracownik oczekujący na mieszkanie i mieszkający w hotelu robotniczym miałby znacznie mniejsze skłonności do zachowań patologicznych, gdyby miał szybkie i realne perspektywy otrzymania własnego lokalu. Mniej byłoby pijaństwa, mniej chuligaństwa. Kwestia mieszkaniowa jest jednak bardzo trudna do rozwiązania nie tylko w skali resortu, ale całego kraju. Dyskutowało nad tym Prezydium Rządu, niedawno na Śląsku przedstawiliśmy te problemy wicepremierom Z. Szałajdzie i M. Gorywodzie. Największe trudności dotyczą terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Przy kopalniach powstają małe spółdzielnie, ale Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego nie zawsze chce na nie cedować kredyty. Wydaje się, że olbrzymie spółdzielnie nie zawsze są zainteresowane nowym budownictwem, gdyż mają coraz większe zasoby do utrzymania i do remontów. Walczymy więc, aby stworzyć jak najlepsze perspektywy mieszkaniowe górnikom, pomagamy w każdy możliwy sposób. Również poszczególne kopalnie we własnym zakresie starają się rozwiązać ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Proponuję powołać podkomisję, która opracuje projekt opinii dla Komisji Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości. Proponuję również, abyśmy jeszcze dziś rozpatrzyli przewidywany na dzień jutrzejszy punkt porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Jeśli chodzi o uchwalenie opinii nr 2, dotyczącej stanu bhp w górnictwie i energetyce, proponuję poprawkę w pkt.1. Przypominam, że w czasie obrad doszliśmy do wniosku, że stan bhp poprawił się, choć zwiększyła się liczba wypadków śmiertelnych. Zamiast dotychczasowego sformułowania proponuję napisać, że w 1985 r. mimo systematycznej poprawy bhp nastąpił wzrost liczby wypadków śmiertelnych. W pkt. 6 odnoszącym się do braków kadrowych zamiast „wysoka fluktuacja załóg” proponuję napisać „duże ubytki załóg”. Chodzi o to, że nasze braki kadrowe związane są nie tylko z fluktuacją.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PosełKazimierzJezierski">Komisja uchwaliła opinię w proponowanej wersji.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PosełKazimierzJezierski">Następnie rozpatrzono opinię nr 3 w sprawie realizacji ustawy z 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełMieczysławOsika">Przed pkt.1 brak jest sformułowania zawierającego naszą ogólną ocenę realizacji ustawy. Proponuję, aby dopisać odpowiednie zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełKazimierzJezierski">Ja natomiast proponuję, aby w pkt. 5, w którym omawiamy najbardziej kontrowersyjne sprawy, wypunktować je, rezygnując z formy opisowej, a powołując się na konkretne paragrafy ustawy. Nie będziemy ustosunkowywać się do okresu obliczania należności emerytalnej, gdyż jak na razie nie ma w tej dziedzinie żadnych zmian, przedstawione były tylko luźne propozycje. Całym problemem i tak będzie się musiał zająć Sejm.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełKazimierzJezierski">Posłowie uchwalili opinię z proponowanymi poprawkami.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>