testy_podstawowe.txt 4.38 KB
Frunę.
Jestem.
Będę.
Frunąłem.
Frunął.
Będę frunął.
Frunąłby.
Frunąłbym.
Bym frunął.
Powinien.
Powinieneś.
Powinien był.
Powinieneś był.
Powinienby.
Powinienbyś.
Fruwaj.
Fruwajcie.
Niechajże fruną.
Niechże fruniemy.
Można.
Można było.
Można będzie.
Nie frunę.
Boisz się.
Myję się.
Myję siebie.
Szpak frunie.
Szpaki fruną.
Woda frunie.
Wody fruną.
Coś frunie.
Witold frunie.
Witoldy fruną.
Krupówki fruną.
Cokolwiek frunie.
Co frunie.
Ja frunę.
Ja frunąłem.
Wy fruniecie.
Oni fruną.
Ono frunie.
Witoldzie.
Frunę!
Frunę?
Szpak frunie na drzewo.
Aranżuję na fortepian.
Aranżuję na dwa fortepiany.
Aranżuję na pięć fortepianów.
Aranżuję na sześć chmar fortepianów.
Szpak frunie jak krowa.
Szpak frunie jak pod górę.
Frunę przez nią.
Witold frasuje się o nie.
Frunęli dwaj chłopcy.
Frunęło dwóch chłopców.
Frunęło dwu chłopców.
Frunęło 2 chłopców.
Frunęli 2 chłopcy.
Frunęło 2,1 chłopca.
1555 rok frunie.
1.11.1555 roku frunie.
1.11.1555 frunie.
1.11. br. frunie.
22 stycznia frunie.
O 15:39 frunie.
Godzina 12 frunie.
2. szpak frunie.
Rys. 1.1.3 frunie.
Szpak frunie przez dwa lasy.
Odsprzedano po dwa szpaki.
Chmara szpaków frunie.
Fioletowy szpak frunie.
Stary brzydki brudny fioletowy szpak frunie.
Intensywnie fioletowy szpak szybciej frunie.
Starszy szpak frunie.
Najstarszy szpak frunie.
Bardzo fioletowy szpak frunie.
Bardziej fioletowy szpak frunie.
Najbardziej fioletowy szpak frunie.
Szpak frunie z fioletowego.
Szpak aranżuje po polsku.
Szpak aranżuje po kreciemu.
Biało-fioletowy szpak frunie.
Jaś musi spać.
Szpak jest zdrów.
Pierwszy szpak frunie.
Inny szpak frunie.
Dawny szpak frunie.
Ten szpak frunie.
Jakiś szpak frunie.
Jakiś frunie.
Taki szpak frunie.
Mój szpak frunie.
Jaki szpak frunie.
Każdy szpak frunie.
Po wystartowaniu szpak frunie.
Po niewystartowaniu szpak nie frunie.
Po niewystartowaniach szpak nie frunie.
Chwalący szpak frunie.
Przehulany przez rosomaka szpak frunie.
Startując szpak frunie.
Startując, szpak frunie.
Wystartowawszy szpak frunie.
Wystartowawszy, szpak frunie.
Powinien frunąć.
Szpak chce frunąć.
Szpak chce chcieć frunąć.
Szpak jest przehulany.
Szpak jest prezydentem.
Witold jął się pióra.
Wiele wody upłynęło.
Ciche dni fruną.
Barani łeb bryka.
Uśmiechaliśmy się blado.
Bębni na maszynie do pisania.
Biegał z wywieszonym ozorem.
Oczekiwał z bijącym sercem.
Daję się lubić.
Można się ugotować.
Nie ma gdzie się podziać.
Abdykujesz na rzecz rosomaka.
Brykasz na progu rosomaka.
Brykasz niezależnie od rosomaka.
Frunę, kiszę.
Frunę. Kiszę.
Witoldzie, fruń!
Komu kisisz?
Kto kisi?
Kogo kisi?
Co kisi?
Wiem, komu kisisz.
Do kogo brykasz?
Któremu rosomakowi kisisz?
Do którego rosomaka brykasz?
Bryka rosomak, któremu kisisz.
Iloma rosomakami kisisz?
Ile szpaków frunie?
Z iloma rosomakami brykasz?
Na ile dziewczyn fruniesz?
Do ilu rosomaków brykasz?
Kiedy kisisz?
Jak szybko brykasz?
Na myśl o czym brykasz?
Czy fruniesz?
Fruniesz, gdy kisisz.
Frunąłbyś, gdybyś kisił.
Fruniesz, chociaż kisisz.
Dość szybki szpak frunie.
Absorbuje mnie to, że frunę.
Szpak i rosomak fruną.
Szpak lub rosomak fruną.
Pierwszy lub drugi szpak frunie.
Fruń pod łóżko lub pod szafę.
Fruń pod łóżko lub nad morze.
Fruń pod łóżko lub tutaj.
Fruń tutaj lub pod łóżko.
Fruń teraz lub nigdy.
Szpak frunie i bryka.
- Frunę.
- Frunę. Kiszę.
- Frunę - powiedział szpak.
- Frunę! - powiedział szpak.
- Frunę - powiedział szpak. - Kiszę.
- Ten szpak - powiedział - frunie.
Szpak powiedział:
Szpak powiedział: frunę.
Szpak powiedział: „Frunę”.
Szpak powiedział: „Frunę. Kiszę.”
Szpak powiedział: - Frunę.
Szpak powiedział: - Frunę. - i bryknął.
Szpak powiedział: - Frunę. - i dodał: - Brykam.
Szpak bada sprawę: - Frunę - powiada - i brykam.
SZPAK: Frunę.
SZPAK: - Frunę.
Całka Cauchy'ego frunie w TE-cie.
Frunie (szpak).
Frunie „szpak”.
„Frunę.”
„Frunę.
Frunę.”
Można będzie kupować samochody.
Książka leży po prawej stronie łóżka.
20 czerwca br. przyjęła.
W czerwcu br. przyjęła.
Kot aranżuje.
Kot miauczy.
Kot śpiewa.
Szpak aranżuje.
Szpak fruwa.
Szpak śpiewa.
Człowiek aranżuje.
Jaś załadował bagażnik jabłkami.
Jaś załadował bagażnik koparką.
Jaś załadował bagażnik wieczorem.
Pięciu Kotów szybko aranżuje na drzewie.
Po wypadku nie przerwałem pracy.
Jan kazał Marii przyjść.
Jan obiecał Marii przyjść.