Commit d7e9afb9eab8eebe2c1849887114ef133f499120

Authored by Michał Rudolf
1 parent 97f38e53

Update Sejm 1985-1989

Showing 100 changed files with 48128 additions and 45528 deletions

Too many changes to show.

To preserve performance only 11 of 100 files are displayed.

1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00001-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00001-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 1)</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 1)</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="termNo">9</note>
  17 + <note type="type">Posiedzenie plenarne</note>
  18 + <note type="sessionNo">1</note>
  19 + <note type="dayNo">1</note>
  20 + <note type="original_file">25_001_000051140.odt</note>
  21 + <date>1985-11-06</date>
  22 + </bibl>
  23 + </sourceDesc>
  24 + </fileDesc>
  25 + <profileDesc>
  26 + <particDesc>
  27 + <person xml:id="JacekPiechota" role="speaker">
  28 + <persName>Jacek Piechota</persName>
  29 + </person>
  30 + <person xml:id="JanZając" role="speaker">
  31 + <persName>Jan Zając</persName>
  32 + </person>
  33 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
  34 + <persName>Marszałek</persName>
  35 + </person>
  36 + <person xml:id="MarszałekSenior" role="speaker">
  37 + <persName>Marszałek-Senior</persName>
  38 + </person>
  39 + <person xml:id="MarszałekSeniorBogdanSuchodolski" role="speaker">
  40 + <persName>Marszałek-Senior Bogdan Suchodolski</persName>
  41 + </person>
  42 + <person xml:id="PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński" role="speaker">
  43 + <persName>Przewodniczący Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego poseł Jan Dobraczyński</persName>
  44 + </person>
  45 + <person xml:id="TadeuszWoźniczka" role="speaker">
  46 + <persName>Tadeusz Woźniczka</persName>
  47 + </person>
  48 + <person xml:id="WojciechJaruzelski" role="speaker">
  49 + <persName>Wojciech Jaruzelski</persName>
  50 + </person>
  51 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  52 + <persName>Komentarz</persName>
  53 + </person>
  54 + </particDesc>
  55 + </profileDesc>
  56 +</teiHeader>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00001-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 16)</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek- Senior Bogdan Suchodolski oraz Marszałek Sejmu Roman Malinowski)</u>
  11 + <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
  12 + <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Zostaje odegrany hymn narodowy)</u>
  13 + </div>
  14 + <div xml:id="div-2">
  15 + <u xml:id="u-2.0" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Sejm Rzeczypospolitej rozpoczyna dziś swą pracę w IX kadencji. I oto jest chwila refleksji nad tym, kim jesteśmy, jakie są nasze zadania, jaką nadzieję powierzyły nam miliony wyborców. Jak zawsze w takich chwilach szukamy chętnie pomocy w tradycji żywej narodu.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.1" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Przypomnijmy więc, iż artykuł VII Konstytucji 3 Maja stanowi: „Szczęśliwość narodu od praw sprawiedliwych, praw skutek od ich wykonania zależy”. W tych prostych, ale uroczystych słowach zawierają się legislacyjne i kontrolne funkcje Sejmu. Zwracamy więc naszą refleksję ku tym pytaniom, jak tworzyć prawa sprawiedliwe, jak zapewniać im wykonawczą sprawność. Na drodze takich refleksji towarzyszą nam postanowienia naszej Konstytucji, stwierdzające, iż „podstawowym celem działalności państwa jest wszechstronny rozwój społeczeństwa socjalistycznego, rozwój twórczych sił narodu i każdego człowieka”. Powstaje w ten sposób wielki program humanizmu, będącego przekonaniem, iż wszystko tworzy się przez człowieka, i będącego wiarą, iż wszystko tworzy się dla człowieka. Realizacji tego programu służy działalność ustawodawcza, nadająca określony kształt społecznemu życiu narodu i działalność edukacyjna, kształtująca odpowiednią jakość ludzi. Rzeczywistość społeczna i człowiek powiązane są bowiem wzajemnymi zależnościami.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.2" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Przypomnijmy tu myśl Edwarda Abramowskiego, iż „główną zasadą, o której jednak stale zapominamy, ciągle jest, że nowe życie społeczne, nowa instytucja, a więc też nowe państwo wymaga przede wszystkim nowych ludzi, odpowiednich, których nie tylko pojęcia i przekonania, ale co najważniejsze, których codzienne zwyczajne i potrzeby, sumienie moralne i sposób życia odpowiadają i zgadzają się zupełnie z tym nowym światem społecznym, jaki ma się tworzyć.” Taki jest właśnie zasięg i współdziałanie legislacyjnej i edukacyjnej działalności. W wizjach przyszłości pożądanej zespala się szczególnie wyraźnie rzeczywistość tworzona przez ludzi, z jakością ludzi tworzoną przez tę rzeczywistość.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.3" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">W tym ogólnym programie tworzenia rzeczywistości i ludzi zawiera się przede wszystkim praca, tak wielbiona i ceniona przez polską poezję od czasów Norwida i przez polską filozofię od czasów Brzozowskiego, praca, o której mówi Konstytucja PRL, iż „jest prawem, obowiązkiem i sprawą honoru każdego obywatela”. Ale ta praca, często lekceważona w powszednim życiu, ileż wymaga realnej troskliwości ustawodawczej i instytucjonalnej, aby stała się żywiołem narodowego życia i indywidualnych lub zespołowych ambicji. Ileż wysiłku, aby w strategii realizacji naszej gospodarczej reformy odnaleźć niedostatecznie dotychczas dostrzeżone miejsce dla pracującego indywidualnie lub zespołowo człowieka, od którego ostatecznie wszystko zależy.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.4" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Podobnie jak pracy, program ten przywraca wartość kulturze. Nie może być ona, jak się to czasem dzieje, degradowana do poziomu rozrywki i zabawy, traktowana jako proste usługi, podobne do wszelkich innych usług i posług materialnych i społecznych. Przecież kultura nie jest dodatkiem do tzw. realnego życia, lecz jest podstawą narodowej tożsamości i narodowego rozwoju, ogniwem narodowej wspólnoty, terenem, na którym tworzy się prawdziwy człowiek i międzyludzkie porozumienie.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.5" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Stosunek człowieka do człowieka jest trzecim ogniwem działalności dla przyszłości. Wielkie tradycje polskiej myśli filozoficznej i moralnej ukazują w różnych epokach różnie wyrażaną, ale zawsze tą samą myśl o niezniszczalnych nakazach moralnych, mających kształtować stosunek człowieka do człowieka. Od polskich arian domagających się, aby nie czynić niczego, co pociągałoby za sobą ludzką krzywdę, aż po głoszoną przez Żeromskiego zasadę ratowania ludzi bezdomnych w tym świecie obojętności i egoizmu, rozwijał się ten nurt oznaczony słowami „czcij człowieka oto nauka”.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.6" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Ta nauka zstępowała w życie polityczne, o czym może świadczyć, iż mieszczanie zabiegający o swe prawa przed Sejmem Czteroletnim, tłumaczyli, iż przychodzą jako ludzie do ludzi po ludzkość.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.7" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Praca, kultura i współżycie są terenem wielkiego spotkania pokoleń, a zwłaszcza tych, którzy na scenę dziejów wchodzą i tych, którzy ją już opuszczają. Polska jest krajem starych ludzi, ale równocześnie jest krajem młodzieży. Tylko pozornie określenie to jest paradoksem. W działalności, zwłaszcza działalności twórczej, zacierają się granice wieku. Ważna się staje mobilizacja sił i skuteczność podjętej pracy. Ważny się staje zapał innowacyjny. Ważne staje się dorównanie kroku czołówce naukowo-technicznego postępu i czołówce humanistycznego pochodu ku lepszej przyszłości świata.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.8" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Zielone światło dla młodzieży jest funkcją jej młodości. Właśnie dlatego wielki, romantyczny poeta i — mówiąc dzisiejszym językiem — młodzieżowy działacz, nie napisał ody do młodzieży, lecz napisał „Odę do młodości”, manifest dla wszystkich tych, którzy „opasują spólnymi łańcuchy ziemskie kolisko” i na nowe tory skierować chcą „bryłę świata”. Oto jest program młodości dla wszystkich.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.9" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Praca, kultura, współżycie są dziś głównymi czynnikami narodowego pojednania i narodowej wspólnoty. W nich bowiem zawierają się wartości tradycji i wizje przyszłości. One wyznaczają drogę skąd i dokąd idziemy. Są na tej drodze przeszkody, ale jest dobra wola ich pokonywania w działaniach konkretnych i konstruktywnych. Szerokie kręgi naszego społeczeństwa, uczestnicząc w wyborach, złożyły świadectwo patriotycznego zaangażowania w kształtowanie losów kraju, naszej ojczyzny. Wierzymy, iż w takim działaniu rozszerzać się będzie wspólnota dążeń i celów. Wierzymy, że ta wspólnota skieruje myśli ku racjonalnym wizjom przyszłości, zdejmie z narodowej wyobraźni blokadę niemocy, uciszy agresywność uczuć szukających walki, osłoni pola, które już zasiała życzliwość serca.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.10" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Program humanizmu obejmuje wreszcie walkę o pokój powszechny na świecie i o życie godne i szczęśliwe w warunkach pokoju. Dalszy rozwój cywilizacji jest zagrożony przez zbrojenia, przez militaryzację ziemi i kosmosu, przez niszczenie środowiska, przez odradzanie się faszyzmu w różnorakich postaciach, przez terroryzm jednostek, grup i państw, przez głód i nędzę milionów ludzi. W tych warunkach tylko nieustępliwa wola ludów świata, sprzymierzona z nauką i sztuką, ratować może ludzi i ten nasz glob od zagłady. Z ziemi polskiej, tylekroć niszczonej przez militaryzm, podnosić się musi nieustannie głos odwagi i nadziei, płonąć wielki znicz pamięci ofiar polityki zagłady, będący równocześnie płomieniem wiary w przyszłość uratowaną.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.11" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Jeśli ktoś czuwać musi nieustannie nad zagrożonym losem tego świata, podzielonego i spętanego, nad wielkim dialogiem kontynentów i kultur, nad nowym ładem społeczno-gospodarczym, nad akcją ratowania milionów ludzi przed głodem, analfabetyzmem, chorobami — czuwanie takie podejmowane być musi na najwyższym szczeblu władzy, być może właśnie na szczeblu parlamentów poszczególnych narodów, aby budzić i kształtować „nowe świata sumienie”. Rozległość i różnorodność tych zadań, ich edukacyjny charakter budzić może krytykę. Można sądzić, iż przecież Sejm nie powinien być instytucją filozoficznych rozważań nad losami świata i narodu, nie powinien być instancją moralizowania obywateli. Ale sprawa granic sejmowego powołania i sejmowej odpowiedzialności nie jest tak prosta. Przywołajmy raz jeszcze naszą Konstytucję, aby przypomnieć jej art. 20, stwierdzający, iż „Sejm jest najwyższym wyrazicielem woli ludu pracującego miast i wsi”. Oznacza to właśnie, że ma on być sumieniem i rozumem narodu. I chociaż lękamy się określania instytucji publicznych z pomocą takich wielkich i uroczystych słów, to jednak tylko w ten sposób wyrazić można prawdziwy sens niektórych z nich.</u>
  27 + <u xml:id="u-2.12" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">I skoro tu, w tych salach, dojrzewać i wyrażać się powinna wola pracującego ludu miast i wsi, to Sejm tej kadencji ma szczególne zadania do spełnienia, ponieważ wybrany został według nowej Ordynacji wyborczej, która po raz pierwszy w dziejach naszego parlamentaryzmu stwarzała warunki do powszechnej narady w małych i wielkich sprawach państwa. Wola ludu pracującego miast i wsi manifestowała się w tysiącach spotkań wyborczych. Jeszcze mamy w żywej i wiernej pamięci głosy obywateli uczestniczących w tych spotkaniach, na całym obszarze naszego państwa, od Bugu po Odrę i od Bałtyku po Karpaty. To tu, w tej sali, obecne są jeszcze słowa wypowiadane wówczas i życzenia wówczas formułowane, i wezwania, i krytyczne sygnały, i postulaty naprawy. Jeszcze pamiętamy radość i dumę z ukazywanych osiągnięć, rozczarowania i gorycz klęsk niekiedy niezrozumiałych. W ten sposób wiedza i doświadczenie wybranej grupy poselskiej wzbogacone zostają przez doświadczenia i dążenia szerokiego kręgu wyborców. Sejm tej kadencji jest więc Sejmem o rozszerzonej świadomości obywatelskiej. I można żywić nadzieję, iż ocali on i rozbuduje tę społeczną wspólnotę, jaka tworzyła się w przedwyborczym okresie i że podejmie i rozwinie działalność wykraczającą poza prace legislacyjne i kontrolne. Byłoby to zresztą nawiązaniem do tradycji takich działań sejmowych, które miały charakter deklaracji w sprawach ważnych, charakter apelu wzywającego do uczestnictwa, manifestacji w skali międzynarodowej, były animacją w kierunku określonych zadań powszechnych. Doświadczenia takich działań może będą przekraczane i wzbogacane w tych nowych warunkach, w których szukamy dróg wiodących do głębszej wspólnoty narodowej w kraju i ważniejszej roli naszej wśród narodów świata.</u>
  28 + <u xml:id="u-2.13" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Myślę, iż kończąc to przemówienie, powinienbym przypomnieć, iż trzy kolejne kadencje Sejmu — w roku 1969, 1972 i 1976 — otwierał Jarosław Iwaszkiewicz. Przypomnienie to nie ma charakteru okolicznościowego hołdu. Jest przypomnieniem pewnej idei, której obronie wielki pisarz poświęcał swe siły. W roku 1978 pisał: „Esencją naszego bytu był zawsze romantyzm. Cokolwiek by się dało na ten temat powiedzieć, jest to zasadnicza linia ciągła naszej kultury, jest to jednocześnie linia naszego życia, linia przetrwania i linia przyszłego rozwoju”.</u>
  29 + <u xml:id="u-2.14" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Być może ta pochwała romantyzmu wzbudzi krytyczne zastrzeżenia. Ale przecież polski romantyzm nie był sentymentalną egzaltacją ani nieodpowiedzialną fantazją. Był odważnym szukaniem drogi w świecie niszczonym przez despotyzm i konformizm. Apelował do służby ojczyźnie i ludzkości. W jednym z artykułów w „Pielgrzymie Polskim” pisał Adam Mickiewicz: „Rozsądek, czyli wzgląd na okoliczności zmienne życia codziennego, nie jest trybunałem na sądzenie spraw dotyczących się wieków i pokoleń (…) rozsądek pojedynczy jest często w sprzeczności z rozumem narodowym, z rozumem rodu ludzkiego. (…) W czasach, kiedy umysły chore na sofisterię pozwalają sobie o wszystkim rozprawiać na prawo i lewo, rozum rodu ludzkiego chowa się w ostatnim szańcu, w sercach ludzi czujących. Skazówką tych ludzi jest czucie powinności”.</u>
  30 + <u xml:id="u-2.15" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Otwieram pierwsze posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji.</u>
  31 + <u xml:id="u-2.16" who="#komentarz">(Marszałek-Senior trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  32 + <u xml:id="u-2.17" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Przystępujemy do złożenia ślubowania poselskiego.</u>
  33 + <u xml:id="u-2.18" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Tekst roty ślubowania został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
  34 + <u xml:id="u-2.19" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">W myśl art. 1 ust. 3 regulaminu Sejmu ślubowanie odbywa się przez odczytanie roty, której wszyscy wysłuchamy stojąc, po czym wszyscy siadają, a każdy poseł wywołany kolejno powstaje z miejsca i powtarza słowo „ślubuję”.</u>
  35 + <u xml:id="u-2.20" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Do odczytania nazwisk obywateli posłów powołuję jednego z najmłodszych wiekiem posła obywatela Jacka Piechotę.</u>
  36 + <u xml:id="u-2.21" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Proszę Obywatela Posła Jacka Piechotę o zajęcie miejsca na mównicy.</u>
  37 + <u xml:id="u-2.22" who="#komentarz">(Powołany poseł zajmuje miejsce na mównicy)</u>
  38 + <u xml:id="u-2.23" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc i wysłuchanie roty ślubowania.</u>
  39 + <u xml:id="u-2.24" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
  40 + <u xml:id="u-2.25" who="#komentarz">(Czyta rotę ślubowania) „Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej rzetelnie i sumiennie wykonywać swoje obowiązki poselskie, pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
  41 + <u xml:id="u-2.26" who="#MarszałekSeniorBogdanSuchodolski">Proszę Posła Jacka Piechotę o kolejne odczytywanie nazwisk obywateli posłów.</u>
  42 + <u xml:id="u-2.27" who="#komentarz">(Następujący posłowie, w kolejności odczytywanych przez posła Jacka Piechotę nazwisk, odpowiadają „ślubuję”)</u>
  43 + </div>
  44 + <div xml:id="div-3">
  45 + <u xml:id="u-3.0" who="#JacekPiechota">Barańska Liliana,</u>
  46 + <u xml:id="u-3.1" who="#JacekPiechota">Barański Zdzisław Stanisław,</u>
  47 + <u xml:id="u-3.2" who="#JacekPiechota">Biskupski Stefan,</u>
  48 + <u xml:id="u-3.3" who="#JacekPiechota">Błachnio Jan Ryszard,</u>
  49 + <u xml:id="u-3.4" who="#JacekPiechota">Borowczyk Mieczysław,</u>
  50 + <u xml:id="u-3.5" who="#JacekPiechota">Bracławska-Rewera Alicja,</u>
  51 + <u xml:id="u-3.6" who="#JacekPiechota">Bryl Alojzy,</u>
  52 + <u xml:id="u-3.7" who="#JacekPiechota">Budzisz Jerzy Jan,</u>
  53 + <u xml:id="u-3.8" who="#JacekPiechota">Dąbal Franciszek,</u>
  54 + <u xml:id="u-3.9" who="#JacekPiechota">Dąbrowski Czesław Zdzisław,</u>
  55 + <u xml:id="u-3.10" who="#JacekPiechota">Dębowski Zdzisław,</u>
  56 + <u xml:id="u-3.11" who="#JacekPiechota">Dobielińska-Eliszewska Teresa,</u>
  57 + <u xml:id="u-3.12" who="#JacekPiechota">Ferensztajn Bogumił,</u>
  58 + <u xml:id="u-3.13" who="#JacekPiechota">Figiel Marian Ireneusz,</u>
  59 + <u xml:id="u-3.14" who="#JacekPiechota">Franczak Anna,</u>
  60 + <u xml:id="u-3.15" who="#JacekPiechota">Frącki Mieczysław Eugeniusz,</u>
  61 + <u xml:id="u-3.16" who="#JacekPiechota">Gessler Zbigniew,</u>
  62 + <u xml:id="u-3.17" who="#JacekPiechota">Giecewicz-Pilarska Stanisława,</u>
  63 + <u xml:id="u-3.18" who="#JacekPiechota">Góźdź Wiesława,</u>
  64 + <u xml:id="u-3.19" who="#JacekPiechota">Gregorewicz Teresa Zofia,</u>
  65 + <u xml:id="u-3.20" who="#JacekPiechota">Habczyk Stanisław,</u>
  66 + <u xml:id="u-3.21" who="#JacekPiechota">Hadraszek Daniela Irena,</u>
  67 + <u xml:id="u-3.22" who="#JacekPiechota">Hager-Małecka Bożena,</u>
  68 + <u xml:id="u-3.23" who="#JacekPiechota">Janczyszyn Ludwik,</u>
  69 + <u xml:id="u-3.24" who="#JacekPiechota">Jandy-Jendrośka Krystyna,</u>
  70 + <u xml:id="u-3.25" who="#JacekPiechota">Janecki Władysław Leszek,</u>
  71 + <u xml:id="u-3.26" who="#JacekPiechota">Jużykiewicz Henryk,</u>
  72 + <u xml:id="u-3.27" who="#JacekPiechota">Kabat Marek Romuald,</u>
  73 + <u xml:id="u-3.28" who="#JacekPiechota">Kostarczyk Zygmunt,</u>
  74 + <u xml:id="u-3.29" who="#JacekPiechota">Kostrzewski Jan Karol,</u>
  75 + <u xml:id="u-3.30" who="#JacekPiechota">Legatowicz Aleksander,</u>
  76 + <u xml:id="u-3.31" who="#JacekPiechota">Lemiesz Stanisław Wincenty,</u>
  77 + <u xml:id="u-3.32" who="#JacekPiechota">Lewandowski Wincenty,</u>
  78 + <u xml:id="u-3.33" who="#JacekPiechota">Leyk Wiktor Marek,</u>
  79 + <u xml:id="u-3.34" who="#JacekPiechota">Matusiak Jan,</u>
  80 + <u xml:id="u-3.35" who="#JacekPiechota">Matusiak Romualda Czesława,</u>
  81 + <u xml:id="u-3.36" who="#JacekPiechota">Matuszewski Stanisław,</u>
  82 + <u xml:id="u-3.37" who="#JacekPiechota">Matyńkowska Józefa Aleksandra,</u>
  83 + <u xml:id="u-3.38" who="#JacekPiechota">Mazur Stanisław,</u>
  84 + <u xml:id="u-3.39" who="#JacekPiechota">Mazurek Mieczysław Jan,</u>
  85 + <u xml:id="u-3.40" who="#JacekPiechota">Miodowicz Alfred,</u>
  86 + <u xml:id="u-3.41" who="#JacekPiechota">Miszak Anatoliusz Józef,</u>
  87 + <u xml:id="u-3.42" who="#JacekPiechota">Mitoraj Andrzej,</u>
  88 + <u xml:id="u-3.43" who="#JacekPiechota">Młyńczak Tadeusz Witold,</u>
  89 + <u xml:id="u-3.44" who="#JacekPiechota">Modzelewski Kazimierz Edward,</u>
  90 + <u xml:id="u-3.45" who="#JacekPiechota">Musiał Marian,</u>
  91 + <u xml:id="u-3.46" who="#JacekPiechota">Musiał Wojciech Wacław,</u>
  92 + <u xml:id="u-3.47" who="#JacekPiechota">Olesiak Kazimierz,</u>
  93 + <u xml:id="u-3.48" who="#JacekPiechota">Olewińska Halina Elżbieta,</u>
  94 + <u xml:id="u-3.49" who="#JacekPiechota">Ozdowski Jerzy,</u>
  95 + <u xml:id="u-3.50" who="#JacekPiechota">Ozga-Michalski Józef,</u>
  96 + <u xml:id="u-3.51" who="#JacekPiechota">Paca Stanisława,</u>
  97 + <u xml:id="u-3.52" who="#JacekPiechota">Paczkowski Zbigniew Władysław,</u>
  98 + <u xml:id="u-3.53" who="#JacekPiechota">Piłat Kazimierz,</u>
  99 + <u xml:id="u-3.54" who="#JacekPiechota">Pogonowska-Jucha Emilia,</u>
  100 + <u xml:id="u-3.55" who="#JacekPiechota">Puzewicz Zbigniew,</u>
  101 + <u xml:id="u-3.56" who="#JacekPiechota">Rakowski Mieczysław Franciszek,</u>
  102 + <u xml:id="u-3.57" who="#JacekPiechota">Secomski Kazimierz,</u>
  103 + <u xml:id="u-3.58" who="#JacekPiechota">Seidler Grzegorz Leopold,</u>
  104 + <u xml:id="u-3.59" who="#JacekPiechota">Słowik Stanisław,</u>
  105 + <u xml:id="u-3.60" who="#JacekPiechota">Smętek Jan Tadeusz,</u>
  106 + <u xml:id="u-3.61" who="#JacekPiechota">Stadniczeńko Tadeusz,</u>
  107 + <u xml:id="u-3.62" who="#JacekPiechota">Stadnik Adam Tadeusz,</u>
  108 + <u xml:id="u-3.63" who="#JacekPiechota">Surowiec Zygmunt,</u>
  109 + <u xml:id="u-3.64" who="#JacekPiechota">Swęd Marian Józef,</u>
  110 + <u xml:id="u-3.65" who="#JacekPiechota">Szczerbal Jan,</u>
  111 + <u xml:id="u-3.66" who="#JacekPiechota">Szczerbowicz-Wieczór Jan,</u>
  112 + <u xml:id="u-3.67" who="#JacekPiechota">Szurmiej Szymon,</u>
  113 + <u xml:id="u-3.68" who="#JacekPiechota">Szykowna Józefa Maria,</u>
  114 + <u xml:id="u-3.69" who="#JacekPiechota">Szymborski Janusz,</u>
  115 + <u xml:id="u-3.70" who="#JacekPiechota">Świątek Adam Andrzej,</u>
  116 + <u xml:id="u-3.71" who="#JacekPiechota">Trochim Marek,</u>
  117 + <u xml:id="u-3.72" who="#JacekPiechota">Trzaskalski Andrzej Karol,</u>
  118 + <u xml:id="u-3.73" who="#JacekPiechota">Zakrzewski Witold,</u>
  119 + <u xml:id="u-3.74" who="#JacekPiechota">Załuska Zdzisław Kazimierz,</u>
  120 + <u xml:id="u-3.75" who="#JacekPiechota">Zawadzki Sylwester,</u>
  121 + <u xml:id="u-3.76" who="#JacekPiechota">Zielińska-Zarzycka Krystyna,</u>
  122 + <u xml:id="u-3.77" who="#JacekPiechota">Żukrowski Wojciech,</u>
  123 + <u xml:id="u-3.78" who="#JacekPiechota">Żymankowski Józef.</u>
  124 + <u xml:id="u-3.79" who="#komentarz">(Na 1 posiedzeniu nie złożyli ślubowania posłowie: Gierowski Józef Andrzej, Nałęcz Maciej, Tomaszewski Mieczysław).</u>
  125 + </div>
  126 + <div xml:id="div-4">
  127 + <u xml:id="u-4.0" who="#MarszałekSenior">Stwierdzam, że wszyscy obecni na posiedzeniu posłowie złożyli ślubowanie.</u>
  128 + <u xml:id="u-4.1" who="#MarszałekSenior">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Wybór Marszałka i wicemarszałków Sejmu.</u>
  129 + <u xml:id="u-4.2" who="#MarszałekSenior">Mam zaszczyt w imieniu Klubów Poselskich oraz Centralnej Komisji Współdziałania PZPR, ZSL i SD, po konsultacji z Prezydium Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej PRON, przedstawić Wysokiej Izbie kandydatów na stanowiska Marszałka i wicemarszałków Sejmu.</u>
  130 + <u xml:id="u-4.3" who="#MarszałekSenior">Na stanowisko Marszałka Sejmu proponuje się obywatela Romana Malinowskiego, Prezesa Naczelnego Komitetu ZSL.</u>
  131 + <u xml:id="u-4.4" who="#MarszałekSenior">Obywatel Roman Malinowski urodził się dnia 26 lutego 1935 r. w Białymstoku w rodzinie robotniczo-chłopskiej. Jest doktorem nauk ekonomicznych. Po ukończeniu studiów pracował w Zarządzie Głównym Związku Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, w Głównym Urzędzie Statystycznym, w Centralnym Związku Spółdzielni Oszczędnościowo-Pożyczkowych. Był Ministrem Przemysłu Spożywczego i Skupu. Jest wiceprezesem Rady Ministrów.</u>
  132 + <u xml:id="u-4.5" who="#MarszałekSenior">Do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego wstąpił w roku 1956. Pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji, m.in. z-cy kierownika Wydziału Ekonomiczno-Rolnego NK ZSL, przewodniczącego Prezydium WRN w Łodzi, wojewody łódzkiego, członka Prezydium i Sekretariatu NK ZSL, a od roku 1981 pełni funkcję Prezesa NK ZSL.</u>
  133 + <u xml:id="u-4.6" who="#MarszałekSenior">W swej bogatej działalności politycznej i państwowej dał się poznać jako niezwykle zaangażowany działacz, oddany bez reszty sprawie socjalistycznego państwa i ruchu ludowego. Jest autorem wielu artykułów i publikacji książkowych na tematy ekonomiczno-rolne i polityczne. Poseł na Sejm od roku 1976.</u>
  134 + <u xml:id="u-4.7" who="#MarszałekSenior">Na stanowisko wicemarszałka Sejmu proponuje się obywatelkę Jadwigę Biedrzycką, przewodniczącą Zarządu Głównego Ligi Kobiet Polskich.</u>
  135 + <u xml:id="u-4.8" who="#MarszałekSenior">Obywatelka Jadwiga Biedrzycka urodziła się dnia 17 listopada 1945 r. we Włocławku, w rodzinie robotniczej. Z wykształcenia jest prawnikiem. Pracę zawodową rozpoczęła w roku 1968 w Prezydium Miejskiej Rady Narodowej we Włocławku. W roku 1975 powołana została na stanowisko wiceprezydenta, a następnie prezydenta Włocławka.</u>
  136 + <u xml:id="u-4.9" who="#MarszałekSenior">Do PZPR wstąpiła w roku 1969. Od roku 1975 jest aktywną działaczką Ligi Kobiet Polskich. Pełniła funkcję przewodniczącej Zarządu Miejskiego, a następnie wiceprzewodniczącej Zarządu Wojewódzkiego we Włocławku. Na VIII Zjeździe Ligi Kobiet Polskich została wybrana przewodniczącą Zarządu Głównego.</u>
  137 + <u xml:id="u-4.10" who="#MarszałekSenior">Na stanowisko wicemarszałka Sejmu proponuje się obywatela profesora Jerzego Ozdowskiego, wiceprzewodniczącego Rady Krajowej PRON.</u>
  138 + <u xml:id="u-4.11" who="#MarszałekSenior">Obywatel profesor Jerzy Ozdowski urodził się dnia 19 września 1925 roku w Pawłowicach, w rodzinie inteligenckiej. Pełnił kierownicze funkcje w handlu i w spółdzielczości. Jest wybitnym znawcą teorii spółdzielczości, członkiem kilku towarzystw naukowych, a także wiceprzewodniczącym Komitetu Nauk Ekonomicznych PAN; autor kilkunastu książek z dziedziny handlu i usług, a także etyki społecznej. Wykłada nauki ekonomiczne na wyższych uczelniach katolickich.</u>
  139 + <u xml:id="u-4.12" who="#MarszałekSenior">Jako działacz katolicki jest zaangażowanym rzecznikiem konstruktywnej współpracy patriotycznych sił społeczeństwa i porozumienia narodowego. Aktywny działacz PRON, pełni funkcję wiceprzewodniczącego Prezydium Rady Krajowej tego ruchu. Był członkiem Rady Państwa, wiceprezesem Rady Ministrów oraz posłem na Sejm VII i VIII kadencji.</u>
  140 + <u xml:id="u-4.13" who="#MarszałekSenior">Na stanowisko wicemarszałka Sejmu proponuje się obywatela Mieczysława Rakowskiego.</u>
  141 + <u xml:id="u-4.14" who="#MarszałekSenior">Obywatel Mieczysław Rakowski urodził się 1 grudnia 1926 roku w Kowalewku w rodzinie chłopskiej. Jest doktorem nauk historycznych. Po wyzwoleniu wstąpił ochotniczo do Ludowego Wojska Polskiego, pełnił służbę jako oficer do spraw polityczno-wychowawczych. Pełnił kierownicze funkcje w Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”, był pracownikiem Komitetu Centralnego PZPR. W roku 1958 został redaktorem naczelnym „Polityki”, którą kierował przez ponad 20 lat. Doskonały publicysta o uznawanym w kraju i za granicą dorobku.</u>
  142 + <u xml:id="u-4.15" who="#MarszałekSenior">W roku 1946 wstąpił do PPR. Od roku 1964 jest zastępcą członka, a następnie członkiem KC PZPR. W roku 1981 został powołany na stanowisko wiceprezesa Rady Ministrów. Od roku 1972 jest posłem na Sejm. Jest zaangażowanym i doświadczonym działaczem społeczno-politycznym i państwowym.</u>
  143 + <u xml:id="u-4.16" who="#MarszałekSenior">Na stanowisko wicemarszałka Sejmu proponuje się obywatela Marka Wieczorka, wiceprzewodniczącego Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  144 + <u xml:id="u-4.17" who="#MarszałekSenior">Obywatel Marek Wieczorek urodził się dnia 4 grudnia 1929 roku w Częstochowie. Z wykształcenia jest ekonomistą.</u>
  145 + <u xml:id="u-4.18" who="#MarszałekSenior">Pracę zawodową rozpoczął w roku 1948. Zajmował m.in. stanowiska dyrektora Miejskiego Handlu Detalicznego, wiceprezydenta Częstochowy, wiceprzewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Częstochowie. Był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Handlu Wewnętrznego i Usług.</u>
  146 + <u xml:id="u-4.19" who="#MarszałekSenior">Działalność społeczno-polityczną rozpoczął w Związku Młodzieży Demokratycznej i Związku Akademickiej Młodzieży Polskiej. Do Stronnictwa Demokratycznego wstąpił w roku 1946. Pełnił funkcje przewodniczącego Miejskiego i Powiatowego Komitetu SD oraz przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu SD w Częstochowie.</u>
  147 + <u xml:id="u-4.20" who="#MarszałekSenior">Od roku 1969 jest kolejno: członkiem Centralnego Komitetu, członkiem Prezydium, sekretarzem Centralnego Komitetu, wiceprzewodniczącym Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  148 + <u xml:id="u-4.21" who="#MarszałekSenior">Jest wiceprzewodniczącym Rady Głównej TPPR, wiceprzewodniczącym Prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Obrońców Pokoju i przewodniczącym zespołu Komisji ds. Reformy Gospodarczej.</u>
  149 + <u xml:id="u-4.22" who="#MarszałekSenior">Czy są inne kandydatury? Nie ma.</u>
  150 + <u xml:id="u-4.23" who="#MarszałekSenior">Stosownie do art. 19 ust. 2 regulaminu — Sejm wybiera Marszałka i wicemarszałków Sejmu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
  151 + <u xml:id="u-4.24" who="#MarszałekSenior">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana regulaminem liczba posłów.</u>
  152 + <u xml:id="u-4.25" who="#MarszałekSenior">Chciałem przypomnieć, że głosujemy jak gdyby dwojako — mianowicie przyciskamy przez krótki czas odpowiedni przycisk na pulpicie, co jest niezbędne dla elektronicznego zarachowania wszystkich głosów, i równocześnie podnosimy rękę, ponieważ głosowanie jest jawne. Szczegółowa instrukcja została Obywatelom Posłom doręczona.</u>
  153 + <u xml:id="u-4.26" who="#MarszałekSenior">Przystępujemy do głosowania.</u>
  154 + <u xml:id="u-4.27" who="#MarszałekSenior">Proponuję, aby oddzielnie dokonać wyboru Marszałka Sejmu, natomiast łącznie głosować kandydatury na stanowiska wicemarszałków Sejmu.</u>
  155 + <u xml:id="u-4.28" who="#MarszałekSenior">Jeżeli nie ma sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  156 + <u xml:id="u-4.29" who="#MarszałekSenior">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  157 + <u xml:id="u-4.30" who="#MarszałekSenior">Kto z Obywateli Posłów jest za wyborem posła Romana Malinowskiego na stanowisko Marszałka Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — zechce podnieść rękę.</u>
  158 + <u xml:id="u-4.31" who="#MarszałekSenior">Dziękuję.</u>
  159 + <u xml:id="u-4.32" who="#MarszałekSenior">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  160 + <u xml:id="u-4.33" who="#MarszałekSenior">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  161 + <u xml:id="u-4.34" who="#MarszałekSenior">Stwierdzam, że Sejm wybrał jednomyślnie na stanowisko Marszałka Sejmu obywatela posła Romana Malinowskiego.</u>
  162 + <u xml:id="u-4.35" who="#MarszałekSenior">Kto z Obywateli Posłów jest za wyborem proponowanych kandydatów na stanowiska wicemarszałków Sejmu — zechce podnieść rękę.</u>
  163 + <u xml:id="u-4.36" who="#MarszałekSenior">Dziękuję.</u>
  164 + <u xml:id="u-4.37" who="#MarszałekSenior">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  165 + <u xml:id="u-4.38" who="#MarszałekSenior">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  166 + <u xml:id="u-4.39" who="#MarszałekSenior">Wynik Państwo mogą odczytać na tablicy.</u>
  167 + <u xml:id="u-4.40" who="#MarszałekSenior">Stwierdzam, że Sejm wybrał posłów: Jadwigę Biedrzycką, Jerzego Ozdowskiego, Mieczysława Rakowskiego i Marka Wieczorka na stanowiska wicemarszałków Sejmu.</u>
  168 + <u xml:id="u-4.41" who="#MarszałekSenior">Proszę Obywatela Marszałka Sejmu, aby zechciał zająć miejsce, z którego będzie kierował dalszymi obradami.</u>
  169 + <u xml:id="u-4.42" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
  170 + <u xml:id="u-4.43" who="#komentarz">(Marszałek Sejmu Roman Malinowski, witany oklaskami, podchodzi do stołu prezydialnego i obejmuje przewodnictwo)</u>
  171 + </div>
  172 + <div xml:id="div-5">
  173 + <u xml:id="u-5.0" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Dokonany przed chwilą wybór na stanowisko Marszałka Sejmu przyjmuję świadom obowiązków, jakie wiążą się z tą wielce zaszczytną, ale przede wszystkim odpowiedzialną i służebną funkcją. Wybór ten uważam za wyraz uznania dla wkładu ludowców w realizację polityki socjalistycznej odnowy, umacniania państwa, które jest dobrem i wartością najwyższą. W tym akcie również realizuje się sojusz robotniczo-chłopski, stanowiący fundament władzy ludowej i koalicyjnego sposobu sprawowania władzy. Obejmuję stanowisko Marszałka Sejmu w niezwykle ważnym dla dalszego rozwoju kraju momencie.</u>
  174 + <u xml:id="u-5.1" who="#Marszałek">Wybory 13 października 1985 r. zamykają wprawdzie doniosły etap normalizacji społeczno-politycznej w naszym kraju, jednakże przed każdym z nas, zasiadającym z woli wyborców w tej Wysokiej Izbie, stoją niełatwe zadania i wszystkim nam razem towarzyszą wielkie nadzieje i oczekiwania. Dano temu powszechny wyraz w kampanii wyborczej do Sejmu. Zgłaszane podczas spotkań przedwyborczych oceny, opinie, propozycje, postulaty powinny inspirować naszą działalność. Przyjdzie nam rozwijać zapoczątkowane przez Sejm ósmej kadencji wielkie dzieło reform i porozumienia narodowego. Musimy umacniać obronność i bezpieczeństwo kraju, pogłębiać ludowładztwo, usprawniać funkcjonowanie gospodarki i państwa, doskonalić ład socjalny, podnosić poziom oświaty i kultury, opieki zdrowotnej, rozwijać naukę i sztukę.</u>
  175 + <u xml:id="u-5.2" who="#Marszałek">W Sejmie poprzedniej kadencji z inspiracji partii, stronnictw politycznych, przy współpracy ze stowarzyszeniami katolików i chrześcijan świeckich oraz licznych inicjatyw Rządu opracowano i uchwalono wiele ustaw reformujących życie gospodarcze i społeczne w kierunku uzdrawiania ekonomiki, umacniania zasad sprawiedliwości społecznej, rozbudowy instytucji demokratycznych i samorządowych. Będziemy rozwijali to wszystko, co się sprawdziło i okazało słuszne, ale powinniśmy zmieniać to, co nie wytrzymało próby czasu oraz aktywnie i szybko reagować na problemy, jakie wyłania życie. Przyświecać nam powinna troska o wdrażanie bogatego dorobku ustawodawczego Sejmu poprzedniej kadencji i zmniejszanie istniejących jeszcze często rozbieżności między prawem a praktyką. Dotyczy to zarówno tak fundamentalnych rozwiązań, jak ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego, jak i ustawodawstwa o reformie gospodarczej, czy wreszcie przepisów o zwalczaniu przejawów patologii społecznej.</u>
  176 + <u xml:id="u-5.3" who="#Marszałek">W ostatnich latach przezwyciężono załamanie gospodarki, wzrosła produkcja przemysłowa i rolna, przyspieszeniu uległo budownictwo szkół i szpitali. Te tendencje powinny być utrwalane. Ale piętrzą się przed nami takie problemy i zadania, jak zmniejszenie luki technologicznej i dekapitalizacji majątku wytwórczego, rozwijanie zdolności eksportowej gospodarki, tworzenie warunków możliwie szybkiego osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej i rozwiązania kwestii mieszkaniowej, skuteczne działanie na rzecz ochrony środowiska, poprawy sytuacji rencistów i emerytów w mieście i na wsi czy też startu życiowego ludzi młodych. Podejmując istotne problemy młodej generacji Polaków, nie możemy zapominać o zapewnieniu godziwego, spokojnego życia najstarszemu pokoleniu. Doceniając znaczenie pozycji i pracy robotnika czy rolnika i stwarzając warunki do coraz większej efektywności ich wysiłku, powinniśmy jednocześnie troszczyć się o rangę intelektualnej pracy twórczej i koncepcyjnej, pobudzać różnorodne innowacje i postęp naukowo-techniczny.</u>
  177 + <u xml:id="u-5.4" who="#Marszałek">Przestrzegając zasady sprawiedliwości społecznej i ochrony socjalnej, powinniśmy zadbać o to, aby o wysokości dochodów i poziomie życia decydowała wykonywana praca, jej jakość, wydajność, efektywność. Presja potrzeb, a przy tym ograniczone środki zmuszają do ich koncentracji na kierunkach i dziedzinach, które zapewniają przyspieszenie rozwoju i zmian strukturalnych, ważnych z punktu widzenia przyszłości. Rozwiązując bowiem bieżące problemy, musimy myśleć jednocześnie o dniu jutrzejszym. Kształtując program przyszłego 5-lecia, określimy zarazem podstawy tego, czym będzie Polska na początku XXI wieku. Realizacji celów społeczno-gospodarczych, przywracaniu równowagi gospodarczej i opanowywaniu inflacji muszą coraz lepiej służyć doskonalone instrumenty ekonomiczne reformy gospodarczej i umacniane jej zasady.</u>
  178 + <u xml:id="u-5.5" who="#Marszałek">Czynnikiem sprzyjającym naszym zamierzeniom są ścisłe sojusznicze więzy łączące nas z państwami socjalistycznymi, zwłaszcza ze Związkiem Radzieckim, poszerzająca się wymiana handlowa, współpraca gospodarcza i naukowo-techniczna. Pełniej też trzeba wykorzystywać możliwości współpracy z innymi krajami. Budowaniu pozycji Polski na arenie międzynarodowej, realizacji celów naszej polityki zagranicznej mogą i powinny służyć ożywione kontakty Sejmu z parlamentami innych krajów.</u>
  179 + <u xml:id="u-5.6" who="#Marszałek">Wysoka Izbo! Sejm IX kadencji podejmuje pracę w warunkach umacniającego się porozumienia narodowego Polaków, czego dobitnym wyrazem były ostatnie wybory. Mimo pozytywnych zmian sytuacji w kraju, w nastrojach społecznych, jesteśmy świadomi tego, jak wiele zostało do zrobienia. Niektóre środowiska lub ich części trzymają się jeszcze na uboczu, żywią urazy i uprzedzenia. Wyrażam nadzieję, że dalszy rozwój kraju, nasza działalność, reformy wdrażane w gospodarce i demokratyzacja w państwie będą ich coraz bardziej przekonywać, włączać w powszechny nurt doskonalenia życia w naszej ojczyźnie.</u>
  180 + <u xml:id="u-5.7" who="#Marszałek">Społeczeństwo nasze jest zróżnicowane. Różnorodność ta, pod warunkiem uznania ładu konstytucyjnego, nadrzędnych racji narodu i państwa, jest czynnikiem rozwoju i siły, w przeciwnym zaś przypadku staje się czynnikiem destrukcji, słabości. Niechby zrozumieli to wszyscy, którzy tego nie dostrzegają. Od odpowiedzialności za nasz wspólny los nikt nie może się uchylać. Oczekujemy również, że kościół, przestrzegając konstytucyjnych zasad jego rozdziału od państwa, będzie aktywnie dążył do usuwania niepotrzebnych konfliktów oraz poszerzania współpracy w imię wspólnego dobra.</u>
  181 + <u xml:id="u-5.8" who="#Marszałek">Wysoki Sejmie! W naszej pracy będziemy korzystać ze sprawdzonych doświadczeń pracy parlamentarnej Sejmu minionych, a zwłaszcza VIII kadencji. Naszą ambicją będzie doświadczenia te rozwijać i wzbogacać. Jest naszym obowiązkiem doskonalenie funkcji ustawodawczej i kontrolnej Wysokiej Izby. Tworząc nowe prawa, powinniśmy dbać o ich ścisłe przestrzeganie. Będziemy więc szczególnie szeroko korzystać z działalności Najwyższej Izby Kontroli. Dokonując oceny wykonawczych organów państwowych — uwzględniać zamierzamy rzetelność respektowania zaleceń Sejmu.</u>
  182 + <u xml:id="u-5.9" who="#Marszałek">Korzystając z instytucji wspomagających naszą działalność parlamentarną, nikt z nas nie może uważać się za zwolnionego z powinności wnoszenia osobistego wkładu w poszukiwanie najlepszych rozwiązań.</u>
  183 + <u xml:id="u-5.10" who="#Marszałek">Jako Marszałek Sejmu uważam za swój podstawowy obowiązek przyczynianie się do dalszego umacniania pozycji Sejmu. Sprzyjać temu powinna rzeczowa współpraca klubów i kół poselskich oraz posłów bezpartyjnych, podejmowanie poselskich, konstruktywnych wniosków i propozycji oraz dialog doprowadzający w istotnych kwestiach do wspólnego stanowiska. Doskonalić funkcjonowanie Sejmu powinna również bliska współpraca z Radą Państwa i Rządem, otwarcie na inicjatywy PRON, ruchu związkowego i samorządowego oraz sugestie obywateli. Powinniśmy wreszcie umacniać więź między posłami a wyborcami oraz utrwalać powstałe w okresie przedwyborczym społeczne i polityczne ożywienie.</u>
  184 + <u xml:id="u-5.11" who="#Marszałek">Obywatele posłowie zapewne zgodzą się ze mną, jeżeli stwierdzę, że Sejm IX kadencji powinien przejść do historii jako Sejm porozumienia narodowego, porozumienia w dziele budowy silnej, stabilnej, socjalistycznej Polski.</u>
  185 + <u xml:id="u-5.12" who="#Marszałek">Przystępując do powinności Marszałka Sejmu, zwracam się do obywateli posłów o współdziałanie ze wszystkimi organami Sejmu w wypełnianiu obowiązków, które nakłada Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  186 + <u xml:id="u-5.13" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Proponuje, aby ustalić dalszy ciąg porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia, jak następuje:</u>
  187 + <u xml:id="u-5.14" who="#Marszałek">2. Wybór Rady Państwa.</u>
  188 + <u xml:id="u-5.15" who="#Marszałek">3. Powołanie Prezesa Rady Ministrów i powierzenie mu przedstawienia Sejmowi wniosków co do składu Rady Ministrów — w związku z pismem Prezesa Rady Ministrów w sprawie dymisji Rządu.</u>
  189 + <u xml:id="u-5.16" who="#Marszałek">4. Wybór Trybunału Stanu.</u>
  190 + <u xml:id="u-5.17" who="#Marszałek">5. Wybór Komisji Mandatowo-Regulaminowej w celu rozpatrzenia sprawozdania Państwowej Komisji Wyborczej z przeprowadzonych wyborów oraz Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianach w organizacji oraz zakresie działania niektórych naczelnych organów administracji państwowej; projekt ten wpłynął do Sejmu.</u>
  191 + <u xml:id="u-5.18" who="#Marszałek">6. Wybór sekretarzy Sejmu.</u>
  192 + <u xml:id="u-5.19" who="#Marszałek">Czy w sprawie porządku dziennego ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  193 + <u xml:id="u-5.20" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  194 + <u xml:id="u-5.21" who="#Marszałek">Uważam, że Sejm przyjął propozycję porządku dzisiejszego posiedzenia.</u>
  195 + <u xml:id="u-5.22" who="#Marszałek">Obywatel Prezes Rady Ministrów przedstawił Sejmowi pismo następującej treści:</u>
  196 + <u xml:id="u-5.23" who="#Marszałek">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na ręce Obywatela Marszałka Sejmu Zgodnie z tradycją parlamentarną pragnę wyrazić poszanowanie prawa Wysokiej Izby do odwołania dotychczasowej i powołania nowej Rady Ministrów.</u>
  197 + <u xml:id="u-5.24" who="#Marszałek">Z tą myślą zgłaszam Wysokiemu Sejmowi ustąpienie Rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  198 + <u xml:id="u-5.25" who="#Marszałek">Generał armii Wojciech Jaruzelski.</u>
  199 + <u xml:id="u-5.26" who="#Marszałek">Proponuję, aby Sejm podjął następującą uchwałę:</u>
  200 + <u xml:id="u-5.27" who="#Marszałek">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przyjmuje zgłoszone przez Prezesa Rady Ministrów ustąpienie Rządu. Sejm powierza równocześnie Rządowi dalsze pełnienie obowiązków do czasu powołania Rady Ministrów w nowym składzie”. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm podjął proponowaną uchwałę.</u>
  201 + <u xml:id="u-5.28" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  202 + <u xml:id="u-5.29" who="#Marszałek">Uważam uchwałę za przyjętą.</u>
  203 + <u xml:id="u-5.30" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przyjął zgłoszoną przez Prezesa Rady Ministrów dymisję Rządu. Blisko pięcioletni okres kierowania Rządem przez generała armii Wojciecha Jaruzelskiego był niewątpliwie jednym z najtrudniejszych okresów w historii Polski Ludowej. Rozpoczęta 11 lutego 1981 roku kadencja tego Rządu była czasem walki, porozumienia, reform i wielkiej pracy.</u>
  204 + <u xml:id="u-5.31" who="#Marszałek">Realizując zadania wynikające z generalnej linii nakreślonej przez IX Zjazd PZPR, Rząd podjął energiczne działania na rzecz przebudowy systemu funkcjonowania gospodarki narodowej. Sejm VIII Kadencji wysoce pozytywnie ocenił ten proces.</u>
  205 + <u xml:id="u-5.32" who="#Marszałek">Na szczególne uznanie zasługuje wkład Rządu i osobiście Premiera w odbudowę i umacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, co ostatnio znalazło dobitny wyraz w wystąpieniu generała Wojciecha Jaruzelskiego na XX sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.</u>
  206 + <u xml:id="u-5.33" who="#Marszałek">Działalność Rządu, ściśle współpracującego z Sejmem i siłami społecznymi skupionymi w Patriotycznym Ruchu Odrodzenia Narodowego, konsekwentnie zmierzała do umacniania struktur socjalistycznego państwa i rozwijania socjalistycznej demokracji.</u>
  207 + <u xml:id="u-5.34" who="#Marszałek">Działaniom na rzecz umacniania gospodarki narodowej towarzyszyły liczne inicjatywy Rządu w zakresie polityki społecznej, zmierzające do ochrony grup najsłabszych ekonomicznie, poprawy stanu zdrowotności społeczeństwa, rozwoju systemu nauki, oświaty i wychowania.</u>
  208 + <u xml:id="u-5.35" who="#Marszałek">Na podkreślenie zasługują również zasadnicze zmiany stylu pracy Rządu i terenowych organów administracji państwowej. Szerokie stosowanie społecznych konsultacji, systematyczne kontrolowanie i informowanie społeczeństwa o stanie realizacji zobowiązań i programów Rządu, poważna rozbudowa zaplecza doradczo-konsultacyjnego — oto zasadnicze elementy działań Rządu.</u>
  209 + <u xml:id="u-5.36" who="#Marszałek">Stale rosło znaczenie współpracy Sejmu z Rządem. Ścisłe współdziałanie obu tych organów służyło umacnianiu roli organów przedstawicielskich, a tym samym i ustrojowej zasady ludowładztwa.</u>
  210 + <u xml:id="u-5.37" who="#Marszałek">Przyjmując rezygnację Rządu, Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej składa wszystkim jego członkom, a w szczególności Prezesowi Rady Ministrów, generałowi armii Wojciechowi Jaruzelskiemu wyrazy szacunku, uznania i podziękowania za ofiarną służbę socjalistycznej ojczyźnie.</u>
  211 + <u xml:id="u-5.38" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  212 + <u xml:id="u-5.39" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Wybór Rady Państwa.</u>
  213 + <u xml:id="u-5.40" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Przewodniczącego Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego posła Jana Dobraczyńskiego.</u>
  214 + </div>
  215 + <div xml:id="div-6">
  216 + <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubów poselskich oraz Centralnej Komisji Współdziałania PZPR, ZSL i SD, po konsultacjach z Prezydium Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej PRON, mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie kandydata na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa oraz kandydatów na zastępców Przewodniczącego, Sekretarza oraz członków Rady Państwa.</u>
  217 + <u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa zgłaszam kandydaturę generała armii Wojciecha Jaruzelskiego.</u>
  218 + <u xml:id="u-6.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  219 + <u xml:id="u-6.3" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Urodzony w 1923 roku Wojciech Jaruzelski od 1943 roku jako oficer I Armii Wojska Polskiego przeszedł cały jej szlak bojowy. Brał udział w walkach pod Puławami, na Przyczółku Magnuszewskim, przy wyzwalaniu Warszawy, przełamywaniu Wału Pomorskiego, forsowaniu Odry, w operacji berlińskiej. W chwili zakończenia wojny był szefem zwiadu pułku, wielokrotnie odznaczany za męstwo, Po ukończeniu wyższych studiów wojskowych był między innymi: dowódcą dywizji, zastępcą Głównego Inspektora Szkolenia Bojowego, szefem Głównego Zarządu Politycznego i szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W 1968 roku został Ministrem Obrony Narodowej.</u>
  220 + <u xml:id="u-6.4" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W obliczu narastających trudności, w jakich znalazł się kraj, generał Jaruzelski został powołany w 1981 roku na stanowisko Prezesa Rady Ministrów. W tym samym roku został również wybrany I Sekretarzem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  221 + <u xml:id="u-6.5" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W ciągu 1980 i 1981 roku kraj popadał w coraz większe trudności. Popełnione w poprzednich latach błędy gospodarcze oraz nieodpowiedzialność niektórych osobistości sprawujących władzę zostały wykorzystane przez elementy wrogie państwowości polskiej, kierowane i zasilane materialnie z zewnątrz. Operując hasłami na pozór porywającymi, wykorzystując zdrową inicjatywę odnowy, elementy te usiłowały skrycie załatwić kosztem Polski swoje własne rozrachunki. Kraj ogarnięty został anarchią, która prowadziła go prosto na brzeg przepaści.</u>
  222 + <u xml:id="u-6.6" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W tej to dramatycznej sytuacji generał Jaruzelski jako szef Rządu wziął na siebie odważnie trudną i bolesną, ale konieczną decyzję opanowania anarchii. W ostatnim prawie momencie kraj został ocalony, a świat zachowany od grożącej mu konfliktowej sytuacji.</u>
  223 + <u xml:id="u-6.7" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Powstrzymawszy niebezpieczeństwo, w ciągu lat następnych, generał Jaruzelski z ofiarnością, która kazała mu rezygnować z chwil należnego mu wypoczynku i życia osobistego, dając innym przykład wytrwałości, skromności i pracowitości, kierował jako Premier Rządu odbudową stabilności kraju. Nie ma człowieka w Polsce, który by nie słyszał o długich godzinach dni i nocy spędzonych na naradach, na snuciu planów nowych inicjatyw na działaniach mających na celu przywrócenie jedności narodowej. Troska o człowieka kierowała zawsze decyzjami szefa Rządu, skłaniając do traktowania jako przeciwników tych tylko, którzy chcieli być przeciwnikami. Wynikiem tych wysiłków stała się poprawa poziomu życia, odzyskanie równowagi gospodarczej, wzrost wydajności wytwórczej.</u>
  224 + <u xml:id="u-6.8" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Powoli, ale stale narastało zrozumienie dla rzucanej wielokrotnie myśli, że tylko porozumienie narodowe i tylko odrodzenie zdołają przywrócić krajowi osłabioną chwilowo pozycję w świecie.</u>
  225 + <u xml:id="u-6.9" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Idea PRON jako miejsca dialogu narodowego stała się ideą, o której rozwinięcie gen. Jaruzelski szczególnie się troszczył.</u>
  226 + <u xml:id="u-6.10" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Wszystkie te działania i inicjatywy przyczyniły się do zmian w myśleniu Polaków, czego dowodzi wzrost zaufania ujawniony przy wyborach do Sejmu IX kadencji.</u>
  227 + <u xml:id="u-6.11" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Niezależnie od działań wewnątrz kraju, generał Jaruzelski, biorąc udział w wielu spotkaniach i kontaktach międzynarodowych, a zwłaszcza podczas swej ostatniej wizyty w siedzibie ONZ — ujawnił w swych wystąpieniach prawdziwą postawę władz polskich, fałszywie i tendencyjnie przedstawianą przez zagraniczne środki masowego przekazu. Ta działalność gen. Jaruzelskiego podniosła autorytet Polski w oczach cudzoziemców, a jednocześnie przyczyniła się do wzrostu osobistego autorytetu generała Jaruzelskiego.</u>
  228 + <u xml:id="u-6.12" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Życie, zasługi i osiągnięcia generała Jaruzelskiego sprawiły, że po konsultacjach PRON z Centralną Komisją Współdziałania oraz sygnatariuszami deklaracji z 20 lipca 1982 r., w imieniu Klubów Poselskich zostałem upoważniony, aby przedstawić jego kandydaturę na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa, które to stanowisko odpowiada funkcji najwyższego zwierzchnika państwa i jego reprezentanta. Kandydaturę tę przedkładam Wysokiej Izbie z gorącą prośbą o jej przyjęcie.</u>
  229 + <u xml:id="u-6.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  230 + <u xml:id="u-6.14" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Na stanowiska zastępców Przewodniczącego Rady Państwa proponuję:</u>
  231 + <u xml:id="u-6.15" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Kazimierza Barcikowskiego — członka Biura Politycznego, sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  232 + <u xml:id="u-6.16" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Kazimierz Barcikowski urodził się 22 marca 1927 r. w Zglechowie, w woj. siedleckim, w rodzinie chłopskiej. W 1946 r. ukończył szkołę średnią, a następnie studia rolnicze. W 1969 r. uzyskał tytuł doktora nauk ekonomicznych. Od najmłodszych lat związał swoje życie z działalnością społeczno-polityczną. Pełnił odpowiedzialne funkcje w ruchu młodzieżowym „Wici”, ZMP i ZMW. W latach 1963–1965 był przewodniczącym Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej.</u>
  233 + <u xml:id="u-6.17" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W 1953 r. wstąpił do PZPR. W partii pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji, m.in. zastępcy kierownika Wydziału Organizacyjnego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Poznaniu, a następnie w Krakowie. Na IX Nadzwyczajnym Zjeździe partii wybrany został członkiem Biura Politycznego i sekretarzem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  234 + <u xml:id="u-6.18" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Zajmował szereg kierowniczych funkcji państwowych, m.in. wicepremiera i Ministra Rolnictwa. Od 1965 r. jest posłem na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu oraz przewodniczącym Komisji Reformy Gospodarczej i Polityki Ekonomicznej Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  235 + <u xml:id="u-6.19" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Zenona Komendera — przewodniczącego Zarządu Stowarzyszenia „Pax”.</u>
  236 + <u xml:id="u-6.20" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Zenon Komender urodził się dnia 21 października 1923 r. w Częstochowie. Ukończył studia politechniczne. W 1952 r. podjął pracę zawodową w budownictwie jako pracownik fizyczny. Od 1962 r. pełnił funkcje kierownicze m.in. dyrektora ekonomicznego w Zjednoczonych Zespołach Gospodarczych w Warszawie. Jest wybitnym działaczem Stowarzyszenia „Pax”, wiceprzewodniczącym, a od 1982 r. przewodniczącym jego Zarządu. Współtwórca Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego.</u>
  237 + <u xml:id="u-6.21" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Społeczno-polityczna działalność obywatela Komendera dobrze służy kształtowaniu patriotycznych obywatelskich postaw społeczeństwa. Doświadczony działacz społeczny, ma uznany dorobek publicystyczny w dziedzinie społeczno-ekonomicznej. Od 1969 r. jest posłem na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W 1981 r. powołany został na stanowisko Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług, a od 1982 r. jest wiceprezesem Rady Ministrów i członkiem Komisji DS. Reformy Gospodarczej.</u>
  238 + <u xml:id="u-6.22" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Tadeusza Witolda Młyńczaka — Przewodniczącego Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  239 + <u xml:id="u-6.23" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Tadeusz Młyńczak urodził się 7 października 1934 r. w Poznaniu, w rodzinie robotniczej. Z wykształcenia jest mgr. inż. mechanikiem. Pracę zawodową rozpoczął w 1953 r. w Zakładach Cegielskiego w Poznaniu na stanowisku technika technologa. Po ukończeniu studiów pracował w Politechnice Poznańskiej, w Przedsiębiorstwie Zmechanizowanych Robót Kolejowych na stanowisku głównego technologa. Od 1974 r. prezes Centralnego Związku Rzemiosła w Warszawie.</u>
  240 + <u xml:id="u-6.24" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Do Stronnictwa Demokratycznego wstąpił w 1959 r. Pełnił funkcje sekretarza Miejskiego, Powiatowego i Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego w Poznaniu. Jest członkiem Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego. W 1985 r. został ponownie wybrany na stanowisko Przewodniczącego Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  241 + <u xml:id="u-6.25" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Jest posłem na Sejm od 1965 r. Od 1976 r. pełni zaszczytną funkcję zastępcy Przewodniczącego Rady Państwa.</u>
  242 + <u xml:id="u-6.26" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Tadeusza Szelachowskiego — członka Prezydium Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
  243 + <u xml:id="u-6.27" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Tadeusz Szelachowski urodził się dnia 1 kwietnia 1932 r. w Sielachowskiem, w rodzinie chłopskiej. Ma wykształcenie wyższe, jest doktorem nauk medycznych.</u>
  244 + <u xml:id="u-6.28" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Pracę zawodową rozpoczął w 1956 r. na stanowisku kierownika Wydziału Zdrowia Prezydium PRN, a następnie kierownika Wydziału Zdrowia Prezydium WRN i lekarza wojewódzkiego w Białymstoku.</u>
  245 + <u xml:id="u-6.29" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W 1977 r. powołany został na stanowisko podsekretarza stanu, a w 1981 r. na stanowisko Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej. Od wielu lat pełni szereg odpowiedzialnych funkcji państwowych i społecznych. Do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego wstąpił w 1958 r. W szkole średniej i w czasie studiów aktywnie działał w ZMP i w ZSP. Był m.in. członkiem Prezydium WK ZSL w Białymstoku, a w latach 1961–1969 piastował mandat radnego WRN. Jest członkiem Prezydium Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i członkiem Komisji Zdrowia Naczelnego Komitetu ZSL.</u>
  246 + <u xml:id="u-6.30" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Na stanowisko Sekretarza Rady Państwa proponuję obywatela Zygmunta Surowca — działacza Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
  247 + <u xml:id="u-6.31" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Zygmunt Surowiec urodził się 3 grudnia 1920 w Podlesicach, woj. Częstochowa, w rodzinie chłopskiej. Wykształcenie wyższe prawnicze. W okresie okupacji działał aktywnie w Batalionach Chłopskich. Po wyzwoleniu współorganizował Stronnictwo Ludowe. Pracę zawodową rozpoczął w 1945 r. w Wojewódzkim Urzędzie Informacji i Propagandy w Koszalinie, a następnie w Szczecinie. Pracował na stanowiskach kierowniczych w przedsiębiorstwach budowlanych Wrocławia.</u>
  248 + <u xml:id="u-6.32" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Włączył się aktywnie w nurt życia społeczno-politycznego, był m.in. wiceprezesem Zarządu Wojewódzkiego Stronnictwa Ludowego w Koszalinie, sekretarzem Zarządu Wojewódzkiego Stronnictwa Ludowego w Szczecinie i Wrocławiu. Od 1964 r. jest członkiem naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Pełnił funkcję kierownika Wydziału i sekretarza Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Jest posłem na Sejm od 1964 r. W Sejmie VIII kadencji był wiceprzewodniczącym Klubu Poselskiego ZSL i przewodniczącym Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości.</u>
  249 + <u xml:id="u-6.33" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Na stanowiska członków Rady Państwa proponuję:</u>
  250 + <u xml:id="u-6.34" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Adolfa Ciborowskiego — dyrektora Instytutu Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Warszawskiej.</u>
  251 + <u xml:id="u-6.35" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel prof. Adolf Ciborowski urodził się dnia 29 maja 1919 r. w Warszawie, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Od 1945 r. zajmował kierownicze stanowiska w organach urbanistyki i architektury. Był m.in. naczelnym architektem Warszawy, kierownikiem odbudowy miasta Skopje. Pracował jako ekspert w Centrum Mieszkalnictwa Budownictwa i Planowania ONZ. Jest autorem kilkunastu projektów zagospodarowania przestrzennego miast i regionów, ponad 400 publikacji naukowych i popularno-naukowych. Aktywny członek Stowarzyszenia Architektów Polskich i Towarzystwa Urbanistów Polskich. Ceniony pedagog i wychowawca architektów polskich.</u>
  252 + <u xml:id="u-6.36" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Do PPR wstąpił w 1948 r. Doświadczony działacz partyjny i społeczny. Od 1983 r. jest przewodniczącym Rady Warszawskiej PRON i członkiem Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej PRON. Piastuje funkcję członka Prezydium Światowej Rady Pokoju.</u>
  253 + <u xml:id="u-6.37" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatelkę Elżbietę Gacek — sędziego Sądu Wojewódzkiego w Kielcach.</u>
  254 + <u xml:id="u-6.38" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatelka Elżbieta Gacek urodziła się dnia 6 lipca 1938 r. w Wąchocku, woj. kieleckie. Ma wykształcenie wyższe prawnicze. Od 1960 r. pracowała na stanowiskach aplikanta, asesora, sędziego sądu powiatowego i Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz sędziego Sądu Wojewódzkiego w Kielcach.</u>
  255 + <u xml:id="u-6.39" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Jest członkiem PZPR od 1962 r. Rozwija aktywną działalność społeczną w PRON, Lidze Kobiet Polskich i TPPR. Aktualnie jest aktywnym członkiem Rady Wojewódzkiej PRON i przewodniczącą Zarządu Miejskiego Ligi Kobiet Polskich w Kielcach. Od 1934 r. jest członkiem Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Kielcach, przewodniczącą Komisji Administracji, Prawa i Porządku Publicznego.</u>
  256 + <u xml:id="u-6.40" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Władysława Jonkisza — członka Komitetu Centralnego, I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Częstochowie.</u>
  257 + <u xml:id="u-6.41" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Władysław Jonkisz urodził się 7 czerwca 1939 r. w Starej Woli, woj. bielskie, w rodzinie robotniczej. Jest doktorem nauk technicznych. Pracował w Politechnice Częstochowskiej. W swoim dorobku naukowym ma szereg publikacji i patentów oraz prac naukowo-badawczych.</u>
  258 + <u xml:id="u-6.42" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Od młodych lat aktywny działacz młodzieżowy. Był m.in. I sekretarzem Komitetu Uczelnianego ZMS i sekretarzem w Komitecie Wojewódzkim ZMS w Katowicach.</u>
  259 + <u xml:id="u-6.43" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W 1960 r. wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był wielokrotnie wybierany do władz w Komitecie Uczelnianym. W 1980 r. został I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Częstochowie. Na IX Nadzwyczajnym Zjeździe PZPR został wybrany na zastępcę członka Komitetu Centralnego, a na IX Plenum — na członka Komitetu Centralnego. Jest posłem na Sejm PRL od 1976 r.</u>
  260 + <u xml:id="u-6.44" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Witolda Lipskiego — redaktora naczelnego miesięcznika „Wieś Współczesna”.</u>
  261 + <u xml:id="u-6.45" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Witold Lipski urodził się dnia 15 czerwca 1925 r. w Dębowcu, w woj. częstochowskim, w rodzinie chłopskiej. Jest doktorem nauk rolniczych. Był redaktorem, kierownikiem działu, a następnie zastępcą redaktora naczelnego Państwowego Wydawnictwa „Iskry”. Od 1965 r. jest redaktorem naczelnym „Wsi Współczesnej”.</u>
  262 + <u xml:id="u-6.46" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Od 1946 r. członek ZMW „Wici” i SL. W ruchu młodzieżowym pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji, m.in. członka Prezydium Zarządu Głównego ZAMP i wiceprzewodniczącego Rady Naczelnej Zrzeszenia Studentów Polskich. W 1964 r. został członkiem Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Pełnił odpowiedzialną funkcję sekretarza Naczelnego Komitetu ZSL.</u>
  263 + <u xml:id="u-6.47" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W Sejmie VII i VIII kadencji był wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych oraz sekretarzem Zarządu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
  264 + <u xml:id="u-6.48" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Jest członkiem Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej PRON.</u>
  265 + <u xml:id="u-6.49" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Alfreda Miodowicza — przewodniczącego OPZZ.</u>
  266 + <u xml:id="u-6.50" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Alfred Miodowicz urodził się dnia 28 czerwca 1929 r. w Poznaniu, w rodzinie inteligenckiej. Od 1952 r. pracował jako robotnik w Hucie im. Lenina w Krakowie. W latach sześćdziesiątych był sekretarzem Rady Zakładowej Kombinatu Związku Zawodowego Hutników. W 1983 r. wybrany został przewodniczącym Federacji Hutniczych Związków Zawodowych. Od listopada 1984 r. pełni funkcję przewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i członka Rady Generalnej SFZZ. Jest „Zasłużonym Hutnikiem PRL”.</u>
  267 + <u xml:id="u-6.51" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Jest doświadczonym działaczem społeczno-politycznym. Był aktywnym działaczem ZMW „Wici”, a następnie Związku Młodzieży Polskiej, m.in. przewodniczącym Zarządu Wojewódzkiego ZMP w Krakowie. Członek PZPR od 1958 roku.</u>
  268 + <u xml:id="u-6.52" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Kazimierza Morawskiego — prezesa Zarządu Głównego Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego.</u>
  269 + <u xml:id="u-6.53" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Kazimierz Morawski urodził się dnia 6 czerwca 1929 roku w Małej Wsi. Z wykształcenia jest prawnikiem. Od 1951 roku pracuje zawodowo w Agencji Prasowo-Informacyjnej, w redakcji „Słowa Powszechnego”, w redakcji tygodnika „Za i Przeciw”. Jest współzałożycielem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego. Od 1966 roku jest sekretarzem generalnym, a od 1974 r. prezesem Zarządu Głównego ChSS. Był członkiem Rady Państwa. Jest członkiem Rady Krajowej PRON.</u>
  270 + <u xml:id="u-6.54" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Poseł na Sejm od 1976 roku. Pełnił funkcję wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Kultury.</u>
  271 + <u xml:id="u-6.55" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Szeroko zakrojona działalność polityczna i społeczna Kazimierza Morawskiego dobrze służy poszerzaniu udziału chrześcijan, także w skali międzynarodowej, w działalności na rzecz pokoju.</u>
  272 + <u xml:id="u-6.56" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Jerzego Nawrockiego — dyrektora Instytutu Przeróbki Kopalin Politechniki Śląskiej.</u>
  273 + <u xml:id="u-6.57" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel prof. Jerzy Nawrocki urodził się dnia 20 grudnia 1926 roku w Trzcianie koło Rzeszowa. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej, w której uzyskał stopnie naukowe doktora nauk technicznych, profesora nadzwyczajnego i profesora zwyczajnego. Ma bogaty dorobek naukowy, jest m.in. autorem lub współautorem ponad 100 opracowań naukowo-badawczych. W uczelni sprawował funkcję prorektora, kierownika Zespołu Projektowania Zakładów Przeróbczych, dyrektora Instytutu Przeróbki Kopalin oraz rektora.</u>
  274 + <u xml:id="u-6.58" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W latach 1981–1982 pełnił stanowisko Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki.</u>
  275 + <u xml:id="u-6.59" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Członek PZPR od 1952 r. Od 1972 r. jest posłem na Sejm. Był przewodniczącym sejmowej Komisji Nauki i Postępu Technicznego.</u>
  276 + <u xml:id="u-6.60" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Kazimierza Secomskiego — dotychczasowego zastępcę Przewodniczącego Rady Państwa.</u>
  277 + <u xml:id="u-6.61" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel prof. Kazimierz Secomski urodził się 26 listopada 1910 roku w Kamieńsku, woj. piotrkowskie, w rodzinie chłopskiej. Jest znanym bezpartyjnym działaczem państwowym i społecznym, wybitnym znawcą ekonomii. Był m.in. zastępcą Przewodniczącego Rady Państwa oraz wiceprezesem Rady Ministrów. Wniósł znaczący wkład w doskonalenie systemu planowania. Pracę naukowo-dydaktyczną łączy z aktywną działalnością społeczną. Czynnie uczestniczy w życiu naukowym kraju i za granicą. Autor licznych prac naukowych, był wieloletnim przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.</u>
  278 + <u xml:id="u-6.62" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Jest członkiem korespondentem i członkiem rzeczywistym Polskiej Akademii Nauk. Aktywnie uczestniczył w pracy Komitetu Nauk Ekonomicznych i Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN. Laureat Nagrody Państwowej I i II stopnia oraz nagrody I stopnia im. Oskara Langego. Jest posłem na Sejm od 1980 roku.</u>
  279 + <u xml:id="u-6.63" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Piotra Stefańskiego — dotychczasowego wicemarszałka Sejmu PRL.</u>
  280 + <u xml:id="u-6.64" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Piotr Stefański urodził się dnia 6 kwietnia 1931 roku w Warszawie. Ukończył studia socjologiczne w Wyższej Szkole Nauk Społecznych. Od 1947 roku działacz Związku Młodzieży Demokratycznej, a następnie ZMP. W latach 1949–1962 był kierownikiem Biura Cechu Rzemiosł Różnych, a następnie pracował jako dziennikarz w „Tygodniku Demokratycznym”.</u>
  281 + <u xml:id="u-6.65" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Od 1948 roku członek SD. Pełnił wiele funkcji we władzach SD: sekretarz dzielnicowego komitetu, członek Centralnego Komitetu, członek Prezydium CK SD. W latach 1976–1981 wiceprzewodniczący Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  282 + <u xml:id="u-6.66" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Poseł na Sejm od 1972 roku. Był przewodniczącym Klubu Poselskiego SD. Od 1976 roku był wicemarszałkiem Sejmu i wiceprzewodniczącym Polskiego Społecznego Komitetu Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej. Członek Rady Krajowej TPPR.</u>
  283 + <u xml:id="u-6.67" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Władysława Szymańskiego — nauczyciela akademickiego SGPiS w Warszawie.</u>
  284 + <u xml:id="u-6.68" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel Władysław Szymański urodził się dnia 18 marca 1941 roku w Gorlicach, woj. nowosądeckie, w rodzinie chłopskiej. Docent, doktor habilitowany nauk ekonomicznych. Od 1964 roku jest pracownikiem naukowym SGPiS. Od 6 lat pełni funkcję prodziekana Wydziału Ekonomiki Produkcji SGPiS.</u>
  285 + <u xml:id="u-6.69" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Działalność społeczno-polityczną rozpoczął w ZMW. Do ZSL wstąpił w 1963 roku. W okresie studiów oraz po ich ukończeniu był wieloletnim prezesem koła ZSL przy SGPiS. Od 1977 roku był doradcą Prezesa Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, a następnie przewodniczącym zespołu doradców przy Prezydium Naczelnego Komitetu ZSL.</u>
  286 + <u xml:id="u-6.70" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">W latach 1980–1984 był członkiem Sekretariatu Naczelnego Komitetu ZSL. Jest autorem wielu prac naukowych i publicystycznych w dziedzinie ekonomiki rolnictwa.</u>
  287 + <u xml:id="u-6.71" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">— Obywatela Sylwestra Zawadzkiego — nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Warszawskiego.</u>
  288 + <u xml:id="u-6.72" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Obywatel prof. Sylwester Zawadzki urodził się dnia 19 października 1921 roku w Warszawie, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1954 roku był kierownikiem Katedry Teorii Prawa w Instytucie Nauk Społecznych. W latach 1957–1967 kierował Katedrą Teorii Państwa i Prawa WSNS przy Komitecie Centralnym PZPR. Od 1973 roku jest profesorem zwyczajnym. Zajmował stanowisko sekretarza naukowego Wydziału I PAN, następnie dyrektora Instytutu Nauk o Państwie i Prawie Uniwersytetu Warszawskiego. Był prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego i Ministrem Sprawiedliwości. Jest członkiem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów, autorem wielu książek i publikacji z zakresu teorii i praktyki państwa i prawa. Członek PZPR od 1948 r.</u>
  289 + <u xml:id="u-6.73" who="#PrzewodniczącyRadyKrajowejPatriotycznegoRuchuOdrodzeniaNarodowegoposełJanDobraczyński">Od 1972 roku poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  290 + </div>
  291 + <div xml:id="div-7">
  292 + <u xml:id="u-7.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi posłowi Janowi Dobraczyńskiemu za wystąpienie.</u>
  293 + <u xml:id="u-7.1" who="#Marszałek">Czy są inne kandydatury?</u>
  294 + <u xml:id="u-7.2" who="#Marszałek">Nie ma.</u>
  295 + <u xml:id="u-7.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  296 + <u xml:id="u-7.4" who="#Marszałek">Chciałbym przypomnieć, że głosowanie odbywa się przy jednoczesnym podniesieniu ręki i naciśnięciu przycisku.</u>
  297 + <u xml:id="u-7.5" who="#Marszałek">Proponuję, aby oddzielnie dokonać wyboru na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa, natomiast łącznie głosować kandydatury na pozostałe stanowiska w Radzie Państwa.</u>
  298 + <u xml:id="u-7.6" who="#Marszałek">Jeżeli nie usłyszę sprzeciw, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  299 + <u xml:id="u-7.7" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  300 + <u xml:id="u-7.8" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za dokonaniem wyboru obywatela posła Wojciecha Jaruzelskiego na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa — zechce podnieść rękę.</u>
  301 + <u xml:id="u-7.9" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  302 + <u xml:id="u-7.10" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  303 + <u xml:id="u-7.11" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania?</u>
  304 + <u xml:id="u-7.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  305 + <u xml:id="u-7.13" who="#Marszałek">Proszę Posła, który się wstrzymał od głosowania o podniesienie ręki.</u>
  306 + <u xml:id="u-7.14" who="#Marszałek">1 poseł — gen. Jaruzelski.</u>
  307 + <u xml:id="u-7.15" who="#Marszałek">Stwierdzam prawie jednomyślny, przy jednym wstrzymującym się głosie, wybór posła Wojciecha Jaruzelskiego na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa.</u>
  308 + <u xml:id="u-7.16" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za wnioskiem w sprawie wyboru na pozostałe stanowiska w Radzie Państwa — zechce podnieść rękę.</u>
  309 + <u xml:id="u-7.17" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  310 + <u xml:id="u-7.18" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  311 + <u xml:id="u-7.19" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 1 poseł.</u>
  312 + <u xml:id="u-7.20" who="#Marszałek">Stwierdzam podjęcie przez Sejm następującej uchwały:</u>
  313 + <u xml:id="u-7.21" who="#Marszałek">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 29 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — dokonuje wyboru Rady Państwa w następującym składzie:</u>
  314 + <u xml:id="u-7.22" who="#Marszałek">Przewodniczący Rady Państwa — Wojciech Jaruzelski,</u>
  315 + <u xml:id="u-7.23" who="#Marszałek">Zenon Komender,</u>
  316 + <u xml:id="u-7.24" who="#Marszałek">Tadeusz Witold Młyńczak,</u>
  317 + <u xml:id="u-7.25" who="#Marszałek">Tadeusz Szelachowski,</u>
  318 + <u xml:id="u-7.26" who="#Marszałek">Sekretarz Rady Państwa — Zygmunt Surowiec,</u>
  319 + <u xml:id="u-7.27" who="#Marszałek">Władysław Szymański</u>
  320 + <u xml:id="u-7.28" who="#Marszałek">Sylwester Zawadzki”.</u>
  321 + <u xml:id="u-7.29" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Pragnę złożyć serdeczne gratulacje Obywatelowi Wojciechowi Jaruzelskiemu w związku z wyborem na stanowisko Przewodniczącego Rady Państwa. Decyzja Sejmu jeszcze raz potwierdza wysokie uznanie i szacunek, jakim się cieszy w szerokich kręgach naszego społeczeństwa osoba posła Wojciecha Jaruzelskiego. Składam również gratulacje pozostałym członkom Rady Państwa.</u>
  322 + <u xml:id="u-7.30" who="#Marszałek">Wyrażam przekonanie, że ścisłe współdziałanie Rady Państwa z Sejmem będzie stanowiło czynnik sprzyjający wykonywaniu przez Wysoką Izbę jej konstytucyjnych obowiązków.</u>
  323 + <u xml:id="u-7.31" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Powołanie Prezesa Rady Ministrów i powierzenie mu przedstawienia Sejmowi wniosków co do składu Rady Ministrów.</u>
  324 + <u xml:id="u-7.32" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Przewodniczącego Rady Państwa Wojciecha Jaruzelskiego.</u>
  325 + <u xml:id="u-7.33" who="#Marszałek">Przewodniczący Rady Państwa</u>
  326 + </div>
  327 + <div xml:id="div-8">
  328 + <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechJaruzelski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Dziękuję obywatelom posłom serdecznie za okazane mi zaufanie. Funkcję Przewodniczącego Rady Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej rozumiem jako wysoką odpowiedzialność i trudny obowiązek. Uczynię co w mej mocy, aby mu sprostać.</u>
  329 + <u xml:id="u-8.1" who="#WojciechJaruzelski">Zobowiązująca jest dla mnie również okoliczność, że funkcję tę przejąć mi wypada z rąk obywatela profesora Henryka Jabłońskiego. Wyrażając myśli i uczucia Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a także wspólną opinię kierownictwa Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Demokratycznego, stowarzyszeń katolików i chrześcijan świeckich, pragnę podkreślić głęboki szacunek i uznanie dla całej jego drogi i postawy życiowej.</u>
  330 + <u xml:id="u-8.2" who="#WojciechJaruzelski">Profesor Henryk Jabłoński jest szczególnie doświadczonym i zasłużonym działaczem naszego parlamentu. Był posłem Krajowej Rady Narodowej, a następnie wszystkich dotychczasowych kadencji Sejmu. Jako Przewodniczący Rady Państwa urzeczywistniał linię socjalistycznej odnowy, przyczynił się do rozwoju demokratycznych form sprawowania władzy, do pogłębienia ludowładztwa. Widziałem osobiście, z jakim przekonaniem i odwagą potrafił w trudnych chwilach brać na swoje barki wielką odpowiedzialność. Profesor Henryk Jabłoński zasłużył się dobrze sprawie rozwoju i umacniania naszej socjalistycznej państwowości. Jest Prezesem Rady Naczelnej Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Liczymy, że zechce podjąć także inne społeczne funkcje, być nadal z nami w realizacji nowych programów i zadań.</u>
  331 + <u xml:id="u-8.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  332 + <u xml:id="u-8.4" who="#WojciechJaruzelski">Wysoka Izba dokona dziś wyboru Prezesa Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Od dnia 12 lutego 1981 r. wypełniałem ten obowiązek. Cenię sobie wielce, iż dane mi było działać w kolektywie kompetentnych i sumiennych pracowników. Pragnę dziś, z tej wysokiej trybuny, wyrazić podziękowanie wicepremierom, ministrom, szefom urzędów centralnych, a także wojewodom, prezydentom miast, pracownikom administracji za pracę wykonaną owocnie w niezwykle trudnych warunkach minionych lat.</u>
  333 + <u xml:id="u-8.5" who="#WojciechJaruzelski">Jednym z moich najbliższych współpracowników był, obecnie poseł, obywatel Zbigniew Messner. Z upoważnienia Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Centralnej Komisji Współdziałania Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego oraz Prezydium Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego pragnę przedstawić jego kandydaturę na stanowisko Prezesa Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  334 + <u xml:id="u-8.6" who="#WojciechJaruzelski">Obywatel Zbigniew Messner od 1983 r. jako de facto pierwszy wicepremier pomagał mi aktywnie w kierowaniu pracą Rządu, koordynując skutecznie zwłaszcza jej gospodarczy obszar. Jako profesor ekonomii i ceniony ekspert w tej dziedzinie przez długie lata łączył umiejętnie teorię z praktyką, ściśle współpracował z szeregiem dużych zakładów przemysłowych. Jest zasłużonym pracownikiem nauki, doświadczonym, ofiarnym działaczem społeczno-politycznym i państwowym. Przez wiele lat był członkiem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, a następnie jej przewodniczącym w Katowicach. Pełnił tam również w bardzo trudnym okresie funkcję I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Ranga oraz społeczno-gospodarcza skala tego województwa pozwoliły mu zdobyć niezwykle cenne kierownicze doświadczenia.</u>
  335 + <u xml:id="u-8.7" who="#WojciechJaruzelski">Obywatela Zbigniewa Messnera cechuje energia i zdolności organizacyjne, pracowitość i umiejętność pracy z ludźmi. Wszystkie te cechy i wartości w pełni uzasadniają wniosek o powołanie go na stanowisko Prezesa Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, o co zwracam się obecnie do Wysokiej Izby.</u>
  336 + </div>
  337 + <div xml:id="div-9">
  338 + <u xml:id="u-9.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Przewodniczącemu Rady Państwa za wystąpienie.</u>
  339 + <u xml:id="u-9.1" who="#Marszałek">Czy są inne kandydatury?</u>
  340 + <u xml:id="u-9.2" who="#Marszałek">Nie ma.</u>
  341 + <u xml:id="u-9.3" who="#Marszałek">Przystępujemy obecnie do głosowania nad kandydaturą na stanowisko Prezesa Rady Ministrów.</u>
  342 + <u xml:id="u-9.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za powołaniem obywatela Zbigniewa Messnera na stanowisko Prezesa Rady Ministrów — zechce podnieść rękę.</u>
  343 + <u xml:id="u-9.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  344 + <u xml:id="u-9.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Widzę na tablicy dwa głosy, ale nie widzę podniesionych rąk.</u>
  345 + <u xml:id="u-9.7" who="#Marszałek">Proponuję zlikwidować zapis na tablicy dlatego, że nie widzę nikogo kto jest przeciw.</u>
  346 + <u xml:id="u-9.8" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał? 1 poseł.</u>
  347 + <u xml:id="u-9.9" who="#Marszałek">Wstrzymującym się jest poseł Messner.</u>
  348 + <u xml:id="u-9.10" who="#Marszałek">Jeszcze raz proszę przestrzegać zasadę, że głosowanie odbywa się przez podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku, dlatego że dopiero wtedy głos jest ważny. Ponieważ nie było rąk podniesionych przeciw, dlatego te dwa głosy przeciw widoczne na tablicy traktujemy jako techniczną pomyłkę.</u>
  349 + <u xml:id="u-9.11" who="#Marszałek">Stwierdzam podjęcie przez Sejm następującej uchwały:</u>
  350 + <u xml:id="u-9.12" who="#Marszałek">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — powołuje obywatela Zbigniewa Messnera na stanowisko Prezesa Rady Ministrów i powierza mu przedstawienie wniosków co do składu Rady Ministrów”.</u>
  351 + <u xml:id="u-9.13" who="#Marszałek">Proszę Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera o przyjęcie najlepszych gratulacji i życzeń.</u>
  352 + <u xml:id="u-9.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  353 + <u xml:id="u-9.15" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Wybór Trybunału Stanu (druk nr 4).</u>
  354 + <u xml:id="u-9.16" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Kluby Poselskie przedstawiają Wysokiemu Sejmowi kandydatury do składu Trybunału Stanu zawarte w druku sejmowym nr 4.</u>
  355 + <u xml:id="u-9.17" who="#Marszałek">Pragnę przypomnieć, że Trybunał Stanu wybierany jest przez Sejm spoza grona posłów, na okres kadencji Sejmu. Zgodnie z Konstytucją, przewodniczącym Trybunału Stanu jest z urzędu I Prezes Sądu Najwyższego. Sejm dokonuje natomiast wyboru zastępcy przewodniczącego, 22 członków oraz 5 zastępców członków.</u>
  356 + <u xml:id="u-9.18" who="#Marszałek">Ustawa o Trybunale Stanu przewiduje, że w skład Trybunału mogą być wybrani jedynie obywatele polscy, korzystający w pełni z praw obywatelskich, nie karani sądownie i nie zatrudnieni w organach administracji państwowej. Przy czym co najmniej połowa członków Trybunału powinna się składać z osób mających kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego.</u>
  357 + <u xml:id="u-9.19" who="#Marszałek">Stwierdzam, że przedstawione kandydatury odpowiadają powyższym wymaganiom.</u>
  358 + <u xml:id="u-9.20" who="#Marszałek">Czy w powyższej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos oraz czy są uwagi do przedstawionych kandydatur?</u>
  359 + <u xml:id="u-9.21" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  360 + <u xml:id="u-9.22" who="#Marszałek">Przypominam, że zgodnie z art. 51 1, ust. 2 regulaminu, Sejm wybiera osoby wchodzące w skład Trybunału Stanu bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. Wybór odbywa się łącznie, chyba że Sejm postanowi inaczej.</u>
  361 + <u xml:id="u-9.23" who="#Marszałek">Proponuję łączne głosowanie przedstawionych kandydatur.</u>
  362 + <u xml:id="u-9.24" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  363 + <u xml:id="u-9.25" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  364 + <u xml:id="u-9.26" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  365 + <u xml:id="u-9.27" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za wnioskiem w sprawie wyboru Trybunału Stanu w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
  366 + <u xml:id="u-9.28" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  367 + <u xml:id="u-9.29" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  368 + <u xml:id="u-9.30" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  369 + <u xml:id="u-9.31" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 33b, ust. 2 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz art. 8 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu — dokonuje wyboru Trybunału Stanu w składzie:</u>
  370 + <u xml:id="u-9.32" who="#Marszałek">Zastępca Przewodniczącego — Witold Lassota</u>
  371 + <u xml:id="u-9.33" who="#Marszałek">Członkowie:</u>
  372 + </div>
  373 + <div xml:id="div-10">
  374 + <u xml:id="u-10.0" who="#JanZając">Zastępcy członków:</u>
  375 + </div>
  376 + <div xml:id="div-11">
  377 + <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszWoźniczka">Maria Zakrzewska.</u>
  378 + <u xml:id="u-11.1" who="#TadeuszWoźniczka">Jednocześnie stwierdzam, że na podstawie art. 33b, ust. 4 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Przewodniczącym Trybunału Stanu jest z urzędu I Prezes Sądu Najwyższego obywatel Włodzimierz Berutowicz.</u>
  379 + <u xml:id="u-11.2" who="#TadeuszWoźniczka">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Wybór Komisji Mandatowo-Regulaminowej oraz Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianach w organizacji oraz zakresie działania naczelnych i centralnych organów administracji państwowej (druki nr 1 i 2).</u>
  380 + <u xml:id="u-11.3" who="#TadeuszWoźniczka">Kluby poselskie przedstawiają wnioski w sprawie wyboru Komisji Mandatowo-Regulaminowej oraz powołania i wyboru składu osobowego Komisji Nadzwyczajnej, które zawarte są w drukach sejmowych nr 1 i 2.</u>
  381 + <u xml:id="u-11.4" who="#TadeuszWoźniczka">Czy są jakieś uwagi w sprawie proponowanego składu obu komisji?</u>
  382 + <u xml:id="u-11.5" who="#TadeuszWoźniczka">Nie ma.</u>
  383 + <u xml:id="u-11.6" who="#TadeuszWoźniczka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  384 + <u xml:id="u-11.7" who="#TadeuszWoźniczka">Kto z Obywateli Posłów jest za wyborem obu Komisji w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
  385 + <u xml:id="u-11.8" who="#TadeuszWoźniczka">Dziękuję.</u>
  386 + <u xml:id="u-11.9" who="#TadeuszWoźniczka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  387 + <u xml:id="u-11.10" who="#TadeuszWoźniczka">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  388 + <u xml:id="u-11.11" who="#TadeuszWoźniczka">Stwierdzam, że Sejm dokonał wyboru obu Komisji.</u>
  389 + <u xml:id="u-11.12" who="#TadeuszWoźniczka">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Wybór sekretarzy Sejmu (druk nr 3).</u>
  390 + <u xml:id="u-11.13" who="#TadeuszWoźniczka">Zgodnie z art. 28 regulaminu, Sejm wybiera dziesięciu sekretarzy.</u>
  391 + <u xml:id="u-11.14" who="#TadeuszWoźniczka">Kluby poselskie przedstawiają Sejmowi kandydatury, które podane są w rozdanym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 3.</u>
  392 + <u xml:id="u-11.15" who="#TadeuszWoźniczka">Czy są inne kandydatury?</u>
  393 + <u xml:id="u-11.16" who="#TadeuszWoźniczka">Nie ma.</u>
  394 + <u xml:id="u-11.17" who="#TadeuszWoźniczka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  395 + <u xml:id="u-11.18" who="#TadeuszWoźniczka">Kto z Obywateli Posłów jest za przedłożonym wnioskiem — zechce podnieść rękę.</u>
  396 + <u xml:id="u-11.19" who="#TadeuszWoźniczka">Dziękuję.</u>
  397 + <u xml:id="u-11.20" who="#TadeuszWoźniczka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  398 + <u xml:id="u-11.21" who="#TadeuszWoźniczka">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  399 + <u xml:id="u-11.22" who="#TadeuszWoźniczka">Stwierdzam, że wybór sekretarzy Sejmu został dokonany.</u>
  400 + <u xml:id="u-11.23" who="#TadeuszWoźniczka">Obywatele Posłowie! Proponuję, aby Sejm zatwierdził na dzisiejszym posiedzeniu propozycję zwołania następnego posiedzenia Sejmu w dniu 12 listopada 1985 r. Posiedzenie rozpocznie się o godz. 15.</u>
  401 + <u xml:id="u-11.24" who="#TadeuszWoźniczka">Proponowany porządek dzienny posiedzenia:</u>
  402 + <u xml:id="u-11.25" who="#TadeuszWoźniczka">1. Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej o złożonym Sejmowi sprawozdaniu Państwowej Komisji Wyborczej z wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  403 + <u xml:id="u-11.26" who="#TadeuszWoźniczka">2. Projekt uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  404 + <u xml:id="u-11.27" who="#TadeuszWoźniczka">3. Wybór stałych komisji sejmowych.</u>
  405 + <u xml:id="u-11.28" who="#TadeuszWoźniczka">4. Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianach w organizacji i zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej.</u>
  406 + <u xml:id="u-11.29" who="#TadeuszWoźniczka">5. Oświadczenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego składu i programu prac Rządu.</u>
  407 + <u xml:id="u-11.30" who="#TadeuszWoźniczka">6. Wybór Trybunału Konstytucyjnego.</u>
  408 + <u xml:id="u-11.31" who="#TadeuszWoźniczka">7. Projekt uchwały w sprawie utworzenia Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  409 + <u xml:id="u-11.32" who="#TadeuszWoźniczka">Jednocześnie zwracam się o wyrażenie zgody — na podstawie art. 63 regulaminu Sejmu — aby druk sejmowy zawierający sprawozdanie o projekcie ustawy dotyczącej zmiany w organizacji i zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej został, wraz z innymi materiałami na drugie posiedzenie Sejmu, udostępniony Obywatelom Posłom przez wyłożenie do skrytek poselskich w przeddzień posiedzenia Sejmu.</u>
  410 + <u xml:id="u-11.33" who="#TadeuszWoźniczka">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie proponowanego terminu i porządku dziennego następnego posiedzenia Sejmu?</u>
  411 + <u xml:id="u-11.34" who="#TadeuszWoźniczka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  412 + <u xml:id="u-11.35" who="#TadeuszWoźniczka">Uważam zatem, że proponowany termin i porządek dzienny 2 posiedzenia Sejmu — Sejm zatwierdził.</u>
  413 + <u xml:id="u-11.36" who="#TadeuszWoźniczka">Informuję, że druk sejmowy, zawierający rządowy projekt ustawy zmieniającej strukturę niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, został wyłożony w dniu dzisiejszym do skrytek poselskich w kuluarach sali posiedzeń Sejmu, skąd Obywatele Posłowie powinni go odebrać.</u>
  414 + <u xml:id="u-11.37" who="#TadeuszWoźniczka">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  415 + <u xml:id="u-11.38" who="#TadeuszWoźniczka">Informuję Obywateli Posłów, że na swoje pierwsze posiedzenie zbiorą się bezpośrednio po zakończeniu dzisiejszych obrad:</u>
  416 + <u xml:id="u-11.39" who="#TadeuszWoźniczka">Komisja Mandatowo-Regulaminowa — w sali im. Ignacego Daszyńskiego (tj. sala nr 101), Komisja Nadzwyczajna — w sali im. Konstytucji 3-go Maja (tj. sala nr 118).</u>
  417 + <u xml:id="u-11.40" who="#TadeuszWoźniczka">Na tym kończymy 1 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  418 + <u xml:id="u-11.41" who="#TadeuszWoźniczka">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
  419 + <u xml:id="u-11.42" who="#TadeuszWoźniczka">Zamykam posiedzenie.</u>
  420 + <u xml:id="u-11.43" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  421 + <u xml:id="u-11.44" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 18 min. 10)</u>
  422 + </div>
  423 + </body>
  424 + </text>
  425 + </TEI>
  426 +</teiCorpus>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00002-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00002-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 2)</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 2)</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="termNo">9</note>
  17 + <note type="type">Posiedzenie plenarne</note>
  18 + <note type="sessionNo">2</note>
  19 + <note type="dayNo">1</note>
  20 + <note type="original_file">25_002_000051142.odt</note>
  21 + <date>1985-11-12</date>
  22 + </bibl>
  23 + </sourceDesc>
  24 + </fileDesc>
  25 + <profileDesc>
  26 + <particDesc>
  27 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
  28 + <persName>Marszałek</persName>
  29 + </person>
  30 + <person xml:id="PosełKazimierzMorawski" role="speaker">
  31 + <persName>Poseł Kazimierz Morawski</persName>
  32 + </person>
  33 + <person xml:id="PosełKazimierzOrzechowski" role="speaker">
  34 + <persName>Poseł Kazimierz Orzechowski</persName>
  35 + </person>
  36 + <person xml:id="PosełMarekWieczorek" role="speaker">
  37 + <persName>Poseł Marek Wieczorek</persName>
  38 + </person>
  39 + <person xml:id="PosełMarianWoźniak" role="speaker">
  40 + <persName>Poseł Marian Woźniak</persName>
  41 + </person>
  42 + <person xml:id="PosełMieczysławTomaszewski" role="speaker">
  43 + <persName>Poseł Mieczysław Tomaszewski</persName>
  44 + </person>
  45 + <person xml:id="PosełTadeuszPorębski" role="speaker">
  46 + <persName>Poseł Tadeusz Porębski</persName>
  47 + </person>
  48 + <person xml:id="PosełTadeuszSzelachowski" role="speaker">
  49 + <persName>Poseł Tadeusz Szelachowski</persName>
  50 + </person>
  51 + <person xml:id="PosełZbigniewZieliński" role="speaker">
  52 + <persName>Poseł Zbigniew Zieliński</persName>
  53 + </person>
  54 + <person xml:id="PosełZenonKomender" role="speaker">
  55 + <persName>Poseł Zenon Komender</persName>
  56 + </person>
  57 + <person xml:id="PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner" role="speaker">
  58 + <persName>Prezes Rady Ministrów Zbigniew Messner</persName>
  59 + </person>
  60 + <person xml:id="SekretarzposełBogdanKotarski" role="speaker">
  61 + <persName>Sekretarz poseł Bogdan Kotarski</persName>
  62 + </person>
  63 + <person xml:id="WicemarszałekJadwigaBiedrzycka" role="speaker">
  64 + <persName>Wicemarszałek Jadwiga Biedrzycka</persName>
  65 + </person>
  66 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  67 + <persName>Komentarz</persName>
  68 + </person>
  69 + </particDesc>
  70 + </profileDesc>
  71 +</teiHeader>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00002-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 15)</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Roman Malinowski oraz wicemarszałek Jadwiga Biedrzycka)</u>
  11 + </div>
  12 + <div xml:id="div-2">
  13 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
  14 + <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  15 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Na sekretarzy powołuję posłów Jacka Bugańskiego i Bogdana Kotarskiego.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Jacek Bugański.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Protokół 1 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Do ślubowania zgłosił się poseł Mieczysław Tomaszewski, który nie złożył ślubowania na pierwszym posiedzeniu Sejmu.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Proszę Obywatela Posła o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
  23 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszałek">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej rzetelnie i sumiennie wykonywać swoje obowiązki poselskie, pracować dla dobra narodu polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.” Poseł Mieczysław Tomaszewski.</u>
  24 + </div>
  25 + <div xml:id="div-3">
  26 + <u xml:id="u-3.0" who="#PosełMieczysławTomaszewski">Ślubuję.</u>
  27 + </div>
  28 + <div xml:id="div-4">
  29 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Stwierdzam, że poseł Mieczysław Tomaszewski złożył ślubowanie poselskie.</u>
  30 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został przyjęty przez Sejm na posiedzeniu w dniu 6 listopada 1985 r.</u>
  31 + <u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu — po porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuję uzupełnienie porządku dziennego posiedzenia przez dodanie punktu ósmego w brzmieniu:</u>
  32 + <u xml:id="u-4.3" who="#Marszałek">„8. Wybór Przewodniczącego Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji'.</u>
  33 + <u xml:id="u-4.4" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
  34 + <u xml:id="u-4.5" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  35 + <u xml:id="u-4.6" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Mandatowo-Regulaminowej o złożonym Sejmowi sprawozdaniu Państwowej Komisji Wyborczej z wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druk nr 7).</u>
  36 + <u xml:id="u-4.7" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Kazimierz Orzechowski.</u>
  37 + </div>
  38 + <div xml:id="div-5">
  39 + <u xml:id="u-5.0" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Komisja Mandatowo-Regulaminowa Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na posiedzeniu odbytym w dniu 7 listopada 1985 r. z udziałem Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Sądu Najwyższego kierującego Izbą Cywilną i Administracyjną tegoż sądu, zapoznała się szczegółowo ze sprawozdaniem Państwowej Komisji Wyborczej z wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przeprowadzonych w dniu 13 października 1985 r. oraz z informacją w sprawie protestów wyborców, wniesionych w trybie art. 102 Ordynacji wyborczej. Zapoznała się też z innymi aktami wyborczymi, w szczególności z protokołami okręgowych komisji wyborczych i Państwowej Komisji Wyborczej, zawierającymi wyniki głosowania. Ponadto zaznajomiła się z działalnością konwentów wyborczych.</u>
  40 + <u xml:id="u-5.1" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Na podstawie wymienionych dokumentów i materiałów Komisja stwierdza, że konsultacyjne spotkania obywatelskie zostały w pełni i celowo wykorzystane w pracach konwentów wyborczych. W miarę ich przebiegu i rezultatów konwenty odpowiednio kształtowały listy wyborcze, które miały zostać zarejestrowane. Komisja stwierdza również, że w ten sam sposób zostały wykorzystane zebrania przedwyborcze, prowadzone już po zarejestrowaniu list przez odpowiednie komisje wyborcze. W ich wyniku w trzech wypadkach zostały wprowadzone odpowiednie zmiany do zarejestrowanych już list. W jednym, dalszym wypadku, gdy odnośny wniosek konwentu został zgłoszony na 4 dni przed terminem wyborów, dokonano tylko skreślenia kandydata zgodnie z wyraźnym przepisem Ordynacji.</u>
  41 + <u xml:id="u-5.2" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Komisja dalej stwierdza, że Państwowa Komisja Wyborcza, wypełniając swoje obowiązki wynikające z Ordynacji, dołożyła wszelkich starań, by wybory w dniu 13 października zostały przeprowadzone prawidłowo, w ścisłej zgodności z przepisami Ordynacji wyborczej i ku największemu pożytkowi narodu i państwa. Wyraziło się to m.in. w opracowaniu przez nią wytycznych z dnia 12 lipca 1985 r. w sprawie zadań i trybu pracy okręgowych i obwodowych komisji wyborczych w organizacji przygotowań i przeprowadzenia wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w dniu 13 października 1985 r., a także w piśmie z dnia 6 września br., szczegółowo wyjaśniającym sposób przygotowania i przeprowadzenia prac obliczeniowych. Szczególne przy tym znaczenie i rolę miał Zespół Inspekcji Państwowej Komisji Wyborczej, przez nią powołany, zwłaszcza zaś prowadzone przezeń liczne inspekcje, a także wizytacje dokonywane przez członków Państwowej Komisji Wyborczej.</u>
  42 + <u xml:id="u-5.3" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Za te wszystkie działania Komisja Mandatowo-Regulaminowa składa Państwowej Komisji Wyborczej szczere podziękowanie.</u>
  43 + <u xml:id="u-5.4" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W pracach obwodowych i okręgowych oraz Państwowej Komisji Wyborczej, zwłaszcza zaś przy ustalaniu przez nie wyników głosowania, uczestniczyli mężowie zaufania, wyznaczeni odpowiednio przez wojewódzkie konwenty wyborcze spośród osób zaproponowanych przez prezydia rad wojewódzkich Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego, względnie przez Ogólnopolski Konwent Wyborczy spośród osób zaproponowanych przez Prezydium Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. Komisja stwierdza, że mężowie zaufania w żadnym wypadku nie zgłosili zastrzeżeń do prac komisji wyborczych.</u>
  44 + <u xml:id="u-5.5" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Komisja informuje Wysoką Izbę, że w trybie art. 102 Ordynacji wyborczej PRL, do Sądu Najwyższego wpłynęło 14 protestów obywateli, przeważnie o charakterze jednostkowym. Spośród nich 4 wniesiono po upłynięciu ustawowego terminu, 8 dalszych pozbawionych jest podstaw prawnych w rozumieniu powołanego przepisu Ordynacji. Gdy Sąd Najwyższy, po przeprowadzeniu odnośnych postępowań zda Sejmowi sprawę z ich przebiegu i rezultatów, Komisja Mandatowo-Regulaminowa, działając na podstawie art. 106 Ordynacji wyborczej, przedstawi Wysokiej Izbie swe stanowisko w tej sprawie oraz sformułuje odpowiednie wnioski.</u>
  45 + <u xml:id="u-5.6" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W związku ze wszystkimi powyższymi faktami i ustaleniami Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, iż wybory do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji zostały przeprowadzone zgodnie z wymaganiami Konstytucji i Ordynacji wyborczej.</u>
  46 + <u xml:id="u-5.7" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W świetle faktu, że w poszczególnych okręgach wzięła udział w wyborach więcej niż połowa uprawnionych do głosowania obywateli, co wynika ze sprawozdania Państwowej Komisji Wyborczej, zwłaszcza zaś z obwieszczenia tej Komisji z dnia 15 października 1985 r. (M.P. nr 28 poz. 195), Komisja stwierdza, że w żadnym wypadku nie zaistniała konieczność przeprowadzenia ponownych wyborów.</u>
  47 + <u xml:id="u-5.8" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Rezultaty wyborów przeprowadzonych w dniu 13 października 1985 r. w syntetycznym ujęciu przedstawiają się następująco:</u>
  48 + <u xml:id="u-5.9" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Ogólna liczba uprawnionych do głosowania wynosiła 26 065 497 osób, czyli niemal o milion więcej niż w wyborach z dnia 23 marca 1980 r. W głosowaniu na kandydatów z okręgowych list wyborczych wzięło udział 20 554 182 wyborców, czyli 78,86% uprawnionych; w głosowaniu na kandydatów z krajowej listy wyborczej — 20 498 633 wyborców, tzn. 78,64% uprawnionych do głosowania. Na kandydatów z okręgowych list wyborczych oddano ważnych głosów — 20 489 086, nieważnych zaś 65 096. Odpowiednio na kandydatów z krajowej listy wyborczej 20 435 909 ważnych oraz 62 724 głosy nieważne.</u>
  49 + <u xml:id="u-5.10" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W rezultacie do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji wybrano 460 posłów, w tym 410 z list okręgowych oraz 50 z krajowej listy wyborczej.</u>
  50 + <u xml:id="u-5.11" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wyłoniony w ten sposób nowy skład Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej reprezentuje wszystkie zasadnicze grupy społeczno-zawodowe, światopoglądowe orientacje, wszystkie pokolenia zarówno obywateli partyjnych, jak i bezpartyjnych.</u>
  51 + <u xml:id="u-5.12" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wśród 460 wybranych posłów 245 jest członkami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 106 — Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, 35 — Stronnictwa Demokratycznego. Posłów bezpartyjnych jest 74. Na staranną uwagę zasługuje znaczny wzrost liczby posłów bezpartyjnych. Kobiet wśród posłów jest obecnie 93.</u>
  52 + <u xml:id="u-5.13" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Społeczne oblicze obecnego Sejmu określa społeczne pochodzenie posłów: jest bowiem wśród nich 158 pochodzenia robotniczego, 199 pochodzenia chłopskiego, 94 pochodzenia inteligenckiego i 9 innego. Pod względem społeczno-zawodowym skład Sejmu IX kadencji obejmuje: 282 pracowników umysłowych, 106 robotników lub osoby bezpośrednio zatrudnione w produkcji, 53 rolników, 10 rzemieślników oraz 9 emerytów.</u>
  53 + <u xml:id="u-5.14" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Sejm IX kadencji ma skład osobowy w istotnej mierze odmłodzony. Poniżej 25 lat jest 2 posłów, w wieku od 25 do 29 lat — 13, od 30 do 39 lat — 85, od 40 do 49 lat — 152, od 50 do 59 lat — 141, od 60 do 69 lat — 55. Wreszcie 70 lat życia i więcej liczy 12 posłów. W zestawieniu z Sejmem VIII kadencji wyraźnemu zmniejszeniu uległ udział posłów, którzy przekroczyli 50 rok życia.</u>
  54 + <u xml:id="u-5.15" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Skład obecnego Sejmu jest nie tylko odmłodzony, ale też istotnie odnowiony. Aż 362 posłów nigdy jeszcze w Sejmie nie zasiadało. Dotychczasowy staż parlamentarny pozostałych 98 posłów IX kadencji przedstawia się następująco: 2 obecnych posłów zasiadało jeszcze w Krajowej Radzie Narodowej, podobnie też 2 w Sejmie Ustawodawczym, w Sejmie I kadencji — 4, II kadencji — 4, III kadencji — 5, IV kadencji — 10, w Sejmie V kadencji — 17, VI kadencji — 28, VII — 40, wreszcie w Sejmie VIII kadencji uczestniczyło 90 spośród obecnie wybranych posłów.</u>
  55 + <u xml:id="u-5.16" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W ogólnej liczbie posłów wybranych do Sejmu IX kadencji 151 piastuje równocześnie mandaty radnych w radach narodowych różnych szczebli, mianowicie: w gminnych — 29, w miejskich — 39, w miejsko-gminnych — 9, w dzielnicowych — 3 oraz w radach narodowych szczebla wojewódzkiego — 71.</u>
  56 + <u xml:id="u-5.17" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wykształcenie wyższe ma 277 posłów, niepełne wyższe — 17, średnie ogólnokształcące — 19, średnie zawodowe — 91, zasadnicze zawodowe — 32 oraz wykształcenie podstawowe — 24. Jest wśród nich m.in. 103 inżynierów i techników, 26 specjalistów rolnictwa, 49 pracowników nauki, 15 pracowników służby zdrowia, 15 pracowników rolniczych spółdzielni produkcyjnych i państwowych gospodarstw rolnych, 18 twórców i pracowników kultury, 24 nauczycieli, 19 dziennikarzy, 10 prawników, 8 wojskowych, 37 działaczy związków zawodowych, 50 działaczy organizacji młodzieżowych.</u>
  57 + <u xml:id="u-5.18" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Posłowie bieżącej, IX kadencji, byli w przeszłości wyróżniani licznymi orderami i odznaczeniami za swą ofiarną pracę społeczną i zawodową. I tak: 16 posłów ma Order Budowniczych Polski Ludowej, 217 — Order Odrodzenia Polski, 6 — Order Virtuti Militari, 6 — Krzyż Grunwaldu, 66 posłów — Order Sztandaru Pracy, 340 ma Krzyż Zasługi, 226 posłów — inne odznaczenia.</u>
  58 + <u xml:id="u-5.19" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Na podstawie przytoczonych danych liczbowych Komisja Mandatowo-Regulaminowa stwierdza, że skład osobowy Sejmu IX kadencji:</u>
  59 + <u xml:id="u-5.20" who="#PosełKazimierzOrzechowski">— właściwie odzwierciedla strukturę społeczno-zawodową i wiekową polskiego społeczeństwa, — stanowi właściwą reprezentację podstawowych grup społecznych, środowisk zawodowych i regionów kraju, — gwarantuje konieczną kontynuację prac, umożliwiając pełne wykorzystanie wiedzy i doświadczenia posłów o dłuższym stażu poselskim, co w sumie stanowi gwarancję efektywnego wykonywania przez Sejm IX kadencji jego konstytucyjnych praw i konstytucyjnych obowiązków.</u>
  60 + <u xml:id="u-5.21" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Komisja Mandatowo-Regulaminowa Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej składa niniejszym najszczersze wyrazy uznania i podziękowania tym wszystkim obywatelom, a liczba ich jest ogromna, którzy brali udział w pracach konwentów i w pracach komisji wyborczych wszystkich szczebli.</u>
  61 + <u xml:id="u-5.22" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wysoki Sejmie! Opierając się na wszystkich faktach stwierdzonych w niniejszym sprawozdaniu, Komisja Mandatowo-Regulaminowa zwraca się do Wysokiego Sejmu z wnioskiem o przyjęcie projektu uchwały w sprawie stwierdzenia ważności wyborów. Projekt ten został przedstawiony obywatelom posłom w druku sejmowym nr 7. Dziękuję za uwagę.</u>
  62 + </div>
  63 + <div xml:id="div-6">
  64 + <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
  65 + <u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
  66 + <u xml:id="u-6.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  67 + <u xml:id="u-6.3" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Zanim przystąpimy do głosowania, przypominam, że głosujemy przyciskając przez krótki okres czasu przycisk oraz podnosząc rękę. Zgodnie z regulaminem Sejmu głosowanie jest jawne. Głosujemy przez podniesienie ręki, a przycisk służy do liczenia głosów.</u>
  68 + <u xml:id="u-6.4" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały zamieszczonej w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 7.</u>
  69 + <u xml:id="u-6.5" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie stwierdzenia ważności wyboru posłów na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — zechce podnieść rękę.</u>
  70 + <u xml:id="u-6.6" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  71 + <u xml:id="u-6.7" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  72 + <u xml:id="u-6.8" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  73 + <u xml:id="u-6.9" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę, a tym samym stwierdził ważność wyboru posłów na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  74 + <u xml:id="u-6.10" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (druk nr 9).</u>
  75 + <u xml:id="u-6.11" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu — na wniosek Klubów Poselskich — po zasięgnięciu opinii Komisji Mandatowo-Regulaminowej oraz Konwentu Seniorów — przedstawia projekt uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu w zakresie dotyczącym struktury komisji sejmowych.</u>
  76 + <u xml:id="u-6.12" who="#Marszałek">Jednocześnie proponuję poprawkę redakcyjną do przedstawionego projektu uchwały, a mianowicie, aby nazwę Komisja do Spraw Samorządności zastąpić nazwą Komisja Spraw Samorządowych.</u>
  77 + <u xml:id="u-6.13" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
  78 + <u xml:id="u-6.14" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  79 + <u xml:id="u-6.15" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  80 + <u xml:id="u-6.16" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wraz z poprawką zgłoszoną przed chwilą — zechce podnieść rękę.</u>
  81 + <u xml:id="u-6.17" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  82 + <u xml:id="u-6.18" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  83 + <u xml:id="u-6.19" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  84 + <u xml:id="u-6.20" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie zmiany regulaminu Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  85 + <u xml:id="u-6.21" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Wybór stałych komisji sejmowych (druk nr 10).</u>
  86 + <u xml:id="u-6.22" who="#Marszałek">Przedstawione przez Konwent Seniorów składy osobowe komisji zostały Obywatelom Posłom doręczone w druku sejmowym nr 10.</u>
  87 + <u xml:id="u-6.23" who="#Marszałek">Pragnę jeszcze zgłosić poprawki do przedstawionego druku sejmowego nr 10, zgłoszone przez niektóre Kluby i Koła Poselskie.</u>
  88 + <u xml:id="u-6.24" who="#Marszałek">Proponuję projekt zawarty w druku sejmowym nr 10 uzupełnić o następujące poprawki:</u>
  89 + <u xml:id="u-6.25" who="#Marszałek">Wyprowadzić z Komisji Prac Ustawodawczych Kazimierza Smudę — prowadzając go do Komisji Przemysłu.</u>
  90 + <u xml:id="u-6.26" who="#Marszałek">Wyprowadzić posła Barbarę Polańską z Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą — wprowadzając ją na zwolnione miejsce posła Edwarda Szymańskiego.</u>
  91 + <u xml:id="u-6.27" who="#Marszałek">Wyprowadzić posła Zbigniewa Zielińskiego z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich — wprowadzając go do Komisji Skarg i Wniosków.</u>
  92 + <u xml:id="u-6.28" who="#Marszałek">Wprowadzić do Komisji Górnictwa i Energetyki posła Rajmunda Morica.</u>
  93 + <u xml:id="u-6.29" who="#Marszałek">Wprowadzić do Komisji Obrony Narodowej posła Józefa Żymankowskiego.</u>
  94 + <u xml:id="u-6.30" who="#Marszałek">Czy są jakieś uwagi do propozycji zgłoszonych co do składu komisji wraz z autopoprawkami? Nie ma.</u>
  95 + <u xml:id="u-6.31" who="#Marszałek">Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
  96 + <u xml:id="u-6.32" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za wyborem Komisji w proponowanym składzie, który został zawarty w druku sejmowym nr 10 wraz z uzupełnieniami, które przed chwilą zgłosiłem — zechce podnieść rękę.</u>
  97 + <u xml:id="u-6.33" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  98 + <u xml:id="u-6.34" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  99 + <u xml:id="u-6.35" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  100 + <u xml:id="u-6.36" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm dokonał wyboru stałych komisji sejmowych.</u>
  101 + <u xml:id="u-6.37" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianach w organizacji oraz zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej (druki nr 6 i 8).</u>
  102 + <u xml:id="u-6.38" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Marian Woźniak.</u>
  103 + </div>
  104 + <div xml:id="div-7">
  105 + <u xml:id="u-7.0" who="#PosełMarianWoźniak">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! W imieniu Komisji Nadzwyczajnej, powołanej na pierwszym posiedzeniu Sejmu w dniu 6 listopada br., do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianach w organizacji oraz zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, przedkładam Wysokiej Izbie sprawozdanie z pracy Komisji wraz z wnioskami.</u>
  106 + <u xml:id="u-7.1" who="#PosełMarianWoźniak">Przedłożony przez Rząd projekt ustawy dotyczy jednej z kluczowych dla kierowania państwem spraw, mianowicie struktury i zakresu kompetencji organów państwowych oraz ich organizacji. Sprawy te mają istotne znaczenie dla wypełniania przez administrację obowiązków wobec społeczeństwa, a w szczególności funkcji obsługi w żywotnych dla społeczeństwa obszarach działania.</u>
  107 + <u xml:id="u-7.2" who="#PosełMarianWoźniak">Proponowane przez Rząd zmiany są częścią całego procesu przekształceń struktury administracji centralnej, mających na celu doskonalenie funkcjonowania administracji państwowej i umacnianie reformy gospodarczej. Proces ten został zapoczątkowany uchwałami IX Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, polityką współdziałających z nią Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego oraz uchwałami Sejmu.</u>
  108 + <u xml:id="u-7.3" who="#PosełMarianWoźniak">W cyklu przekształceń struktury administracji centralnej zrealizowano część zamierzeń polegających na ograniczeniu liczby ministerstw działowo-gałęziowych, przekształceniu Komisji Planowania w organ sztabowy Rządu, określeniu zadań resortów we wdrażaniu reformy gospodarczej oraz powołaniu niektórych urzędów dla wyodrębnionych dziedzin życia społecznego i gospodarczego.</u>
  109 + <u xml:id="u-7.4" who="#PosełMarianWoźniak">Proces reformowania nie przebiega równomiernie i ma swoje ograniczenia, ale najważniejszą sprawą jest, by przebiegał konsekwentnie we wszystkich strukturach państwa i by znajdował przychylny rezonans w społeczeństwie. Na dynamikę procesu przemian oddziałuje również Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego, podejmujący szereg ważnych inicjatyw, a równocześnie będący platformą najszerszego oddziaływania na linii społeczeństwo-władza i odwrotnie.</u>
  110 + <u xml:id="u-7.5" who="#PosełMarianWoźniak">Społeczne oczekiwania związane z polityką odnowy i porozumienia znalazły szczególny oddźwięk w kampanii wyborczej do Sejmu IX kadencji. Dlatego proces doskonalenia funkcjonowania naszego państwa uważać musimy — zwłaszcza my, posłowie IX kadencji — jako obowiązek nie tylko fachowy, ale wielkie zobowiązanie społeczne i moralne.</u>
  111 + <u xml:id="u-7.6" who="#PosełMarianWoźniak">Przedłożony projekt ustawy stanowi część procesu doskonalenia, a nie autonomiczną całość, dlatego powinien być rozpatrywany w kontekście celów długofalowych, których gwarantem powinien być Sejm. Równocześnie jest to ważny dokument celów i intencji Rządu, dlatego przedłożony u progu nowej kadencji Sejmu znajduje życzliwy oddźwięk wśród posłów.</u>
  112 + <u xml:id="u-7.7" who="#PosełMarianWoźniak">Komisja w toku dwukrotnego posiedzenia zapoznała się z projektem ustawy i przedyskutowała jego rozwiązania szczegółowe, jak i oczekiwane skutki. Dyskusja pokazała całą złożoność i skomplikowanie procesów, którymi sterują organy państwowe, centralne i terenowe, a także możliwe zahamowania w realizacji określonych celów. Zahamowania te mogą wynikać zarówno z niedoskonałości rozwiązań organizacyjnych i systemowych, jak też słabości i braków kadrowych. Dlatego Komisja pragnie zwrócić uwagę Wysokiej Izby na sprawy, które w toku realizacji powinny być przedmiotem szczególnej troski i kontroli Sejmu i odpowiednich działań Rządu.</u>
  113 + <u xml:id="u-7.8" who="#PosełMarianWoźniak">Pierwszy kompleks spraw otwiera utworzenie urzędu Ministra Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej. Projekt zmierza do usunięcia występujących w praktyce barier resortowych, utrudniających prowadzenie spójnej polityki mieszkaniowej i budownictwa. Komisja podziela ten punkt widzenia, zwracając jednak uwagę, iż zarówno w tym wypadku, jak i w pozostałych o pozytywnych, jak i negatywnych skutkach zamierzonych posunięć organizacyjnych zadecyduje sposób ich realizacji, zaangażowanie kadry oraz jej motywacje. Stąd tej sprawie Rząd powinien w toku realizacji procesu zmian poświęcić baczną uwagę, aby nie zdyskredytować w praktyce ambitnych zamierzeń.</u>
  114 + <u xml:id="u-7.9" who="#PosełMarianWoźniak">Podkreślić należy przy tym, iż w odczuciu społecznym coraz ostrzejszym problemem staje się, i to nie tylko w dużych aglomeracjach, sprawa remontów mieszkań i urządzeń komunalnych. Prawidłowa i harmonijna realizacja polityki remontowej i inwestycyjnej napotyka jednak w praktyce poważne ograniczenia. Wiele z nich wiąże się z międzyresortowymi barierami, dlatego Komisja wyraża przekonanie, iż dla tak ważnego społecznie i gospodarczo działania nowe rozwiązania stworzą korzystniejsze warunki.</u>
  115 + <u xml:id="u-7.10" who="#PosełMarianWoźniak">Nowy resort obejmuje gospodarkę przestrzenną, której znaczenie coraz bardziej rośnie z uwagi na społeczne oczekiwanie poprawy standardu życia i to zarówno w miastach, jak i na wsi, jak również z uwagi na potencjalnie duże zagrożenie środowiska w niektórych częściach kraju.</u>
  116 + <u xml:id="u-7.11" who="#PosełMarianWoźniak">Domeną projektowanego resortu będzie opracowanie i koordynacja planów miejscowych, w tym wojewódzkich planów zagospodarowania przestrzennego należących dotychczas do kompetencji Ministra Administracji i Gospodarki Przestrzennej. Dlatego Komisja podkreśla konieczność ścisłego współdziałania nowego Ministerstwa z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów, która opracowuje plany makroregionalne dla uzyskania spójnego systemu planowania rozwoju przestrzennego.</u>
  117 + <u xml:id="u-7.12" who="#PosełMarianWoźniak">W trosce o interes mieszkańców, głównie dużych aglomeracji, Komisja poleca szczególnej uwadze Prezesa Rady Ministrów sprawę przekazania komunikacji miejskiej Ministrowi Komunikacji, aby w rywalizacji z tradycyjnie mocnymi przewoźnikami, tj. PKP i PKS, komunikacja miejska nie poniosła uszczerbku.</u>
  118 + <u xml:id="u-7.13" who="#PosełMarianWoźniak">Jednocześnie pragnę poinformować, iż do Komisji wpłynęły wnioski dotyczące m.in., spraw planowania przestrzennego i regionalnego, nadzoru budowlanego, geodezji i kartografii. Zgłaszali je posłowie spoza Komisji oraz Towarzystwo Urbanistów Polskich, Stowarzyszenie Architektów Polskich i Stowarzyszenie Geodetów Polskich. Ponieważ są to propozycje wykraczające poza projektowaną ustawę, Komisja przekaże je Prezesowi Rady Ministrów do uwzględnienia w pracach nad dalszym doskonaleniem administracji.</u>
  119 + <u xml:id="u-7.14" who="#PosełMarianWoźniak">Wysoka Izbo! Utworzenie urzędu Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej uzyskało poparcie Komisji, w szczególności powiązanie spraw produkcji rolnej z użytkowaniem gruntów i ich ochroną, a przekazanie wtórnego przetwórstwa surowców drzewnych w gestię przemysłu.</u>
  120 + <u xml:id="u-7.15" who="#PosełMarianWoźniak">Podkreślenia wymaga zapewnienie dobrego funkcjonowania i utrzymania struktury wewnętrznej państwowej gospodarki leśnej, a także jej wzmocnienie. Ponadto obywatele posłowie zwracali uwagę, iż dla rolników i wsi szczególne znaczenie ma działanie służb geodezyjnych rolnictwa i zapewnienie dobrej ewidencji gruntów. Sprawy te wymagają skoordynowania w praktyce przez Rząd z uwagi na funkcjonowanie służb geodezyjnych w dwóch resortach.</u>
  121 + <u xml:id="u-7.16" who="#PosełMarianWoźniak">Rozszerzenie kompetencji Ministra Ochrony Środowiska o zasoby naturalne, a więc skupienie w jednym resorcie gospodarki wodnej, ochrony środowiska i przyrody, prac geologicznych oraz ochrony złóż kopalin, Komisja przyjęła z aprobatą.</u>
  122 + <u xml:id="u-7.17" who="#PosełMarianWoźniak">Przypomnieć trzeba pozytywne odczucia społeczne, które towarzyszyły utworzeniu samodzielnego urzędu do spraw ochrony środowiska. Ten ciąg działań wydaje się logiczny.</u>
  123 + <u xml:id="u-7.18" who="#PosełMarianWoźniak">Natomiast coraz ostrzej rozlega się społeczne wołanie o większą skuteczność ochrony środowiska człowieka. Wymaga to bardzo poważnych działań nie tylko ekonomicznych, co wiąże się przecież z ograniczeniami finansowymi, ale zmian postaw ludzi. Chodzi tu zarówno o rzetelność pracujących w dziedzinach o dużym stopniu szkodliwości dla środowiska, ale też o aktywność w poszukiwaniach efektywniejszych rozwiązań technicznych i organizacyjnych. Mamy zresztą w kraju w tej sferze niebanalne osiągnięcia. Trzeba je więc konsekwentnie wdrażać. Ale chodzi też o zmiany codziennych zachowań ludzi w środowisku zamieszkania oraz na terenach wypoczynku i rekreacji. Same przecież normy i zakazy nie wystarczą, chociaż prestiż i autorytet tego resortu są nam bardzo potrzebne.</u>
  124 + <u xml:id="u-7.19" who="#PosełMarianWoźniak">Rozszerzenie kompetencji urzędu Ministra Gospodarki Materiałowej o gospodarkę paliwowo-energetyczną, uznaje się za korzystne w walce o racjonalną gospodarkę surowcami i energią z ukierunkowaniem na szersze wykorzystanie mechanizmów ekonomicznych, a ograniczenie reglamentacji. Ministerstwo to zajmuje się również przeciwdziałaniem dekapitalizacji majątku trwałego oraz warunkami eksploatacji środków trwałych w gospodarce narodowej.</u>
  125 + <u xml:id="u-7.20" who="#PosełMarianWoźniak">Łączenie urzędów kultury fizycznej i sportu z turystyką przypomina, iż nierzadko są rozwiązania organizacyjne chybione, z których trzeba się potem wycofywać. Nie negując możliwości proponowanego obecnie rozwiązania, oczekuje się w obu dziedzinach aktywnego działania, a szczególnie powiązania kultury fizycznej i rekreacji z turystyką, jako oferty dla mieszkańca coraz bardziej zmęczonego współczesną cywilizacją i wymagającego wypoczynku i regeneracji.</u>
  126 + <u xml:id="u-7.21" who="#PosełMarianWoźniak">Dyskusję wywołała propozycja integrowania polityki finansowej i cenowej. Ukierunkowanie i powiązanie cen z rzetelną kalkulacją kosztów i ich uzasadnioną wielkością musi wiązać się z kontrolą finansową i dobrą znajomością profesjonalną poszczególnych dziedzin gospodarki. Stąd rozwiązanie wydaje się właściwe i zgodne z duchem reformy gospodarczej.</u>
  127 + <u xml:id="u-7.22" who="#PosełMarianWoźniak">Istnieje jednak i ten rodzaj doświadczeń społecznych, który utożsamia Ministerstwo Finansów z działaniem głównie w sferze fiskalnej, dlatego Komisja zapowiedź Rządu w sprawie doskonalenia skojarzonej polityki finansowo-cenowej uznaje za zobowiązanie, które uzasadnia przyjęcie powyższej propozycji. Zdaniem Komisji należy też przewidzieć możliwości współdziałania społecznego ruchu ochrony konsumenta z tymi agendami resortu, które będą miały wpływ na politykę cenową.</u>
  128 + <u xml:id="u-7.23" who="#PosełMarianWoźniak">Ważnym postanowieniem ustawy jest koncentrowanie całości spraw administracji państwowej, centralnej i terenowej łącznie z nadzorem i kontrolą w jednym urzędzie. Komisja zaproponowała inne nieco usystematyzowanie zadań Urzędu Rady Ministrów z niewielkimi uzupełnieniami, podzielając merytoryczne propozycje Rządu.</u>
  129 + <u xml:id="u-7.24" who="#PosełMarianWoźniak">Zniesienie niektórych ministerstw i urzędów centralnych, a więc również znacznej liczby stanowisk kierowniczych pozwoliło zaopiniować pozytywnie utworzenie stanowiska sekretarza stanu, co może stanowić formułę ułatwiającą wdrażanie rozwiązań ustawy.</u>
  130 + <u xml:id="u-7.25" who="#PosełMarianWoźniak">Wysoka Izbo! Komisja Nadzwyczajna rozpatrując przedłożony projekt zmian organizacyjnych i wnioskując o jego aprobatę, a w konsekwencji zniesienie 3 ministerstw i 2 urzędów centralnych pragnie zwrócić uwagę na ważne aspekty wspólne dla całości projektowanych zmian. W szczególności Komisja pragnie zaakcentować wielkie zainteresowanie społeczeństwa działaniami organizacyjnymi i metodami pracy zarówno urzędów centralnych, jak i terenowych. Istnieje olbrzymie uwrażliwienie na biurokrację, której przykłady są jeszcze niestety częste. Dlatego też rozwiązania zmierzające do rozszerzenia działań systemowych oraz doskonalenia doboru i metod kształcenia kadr będą społecznie aprobowane. Można również oczekiwać, że proponowane zmiany będą umacniać reformę gospodarczą, co jest bardzo ważne z uwagi na wyczulenie i obawy o możliwe jej zahamowanie.</u>
  131 + <u xml:id="u-7.26" who="#PosełMarianWoźniak">Przyjmując z zadowoleniem deklarację intencji Rządu wyrażoną w preambule i uzasadnieniu ustawy, Komisja widzi możliwość uzyskania dalszego postępu w dziedzinie metod kierowania państwem. Podkreślić trzeba, co znalazło odbicie w dyskusji, iż realizacja najlepszych nawet ustaw nie będzie przebiegała dobrze bez fachowej i zaangażowanej kadry.</u>
  132 + <u xml:id="u-7.27" who="#PosełMarianWoźniak">Komisja uważa za niezwykle ważne społeczne podkreślenie rangi urzędnika, ale również jego służebnego charakteru w stosunku do społeczeństwa. Im lepiej tę funkcję będą spełniały urzędy, tym bardziej będzie rósł ich prestiż.</u>
  133 + <u xml:id="u-7.28" who="#PosełMarianWoźniak">Równocześnie podkreślić pragnę wielką troskę posłów, wyrażoną w trakcie prac Komisji, aby zadeklarowane przez Rząd zamiary wzmocnienia terenowej administracji z wygospodarowanych środków znalazły jak najszybciej odbicie w praktyce. W szczególności zaś wzmocnienie administracji stopnia podstawowego, pracującej w bezpośrednim kontakcie ze społeczeństwem i dla społeczeństwa, co byłoby realizacją społecznych oczekiwań wyrażonych w kampanii wyborczej do Sejmu IX kadencji.</u>
  134 + <u xml:id="u-7.29" who="#PosełMarianWoźniak">Wysoka Izbo! Wnoszę w imieniu Komisji Nadzwyczajnej, powołanej decyzją obywateli posłów w dniu 6 listopada br., o uchwalenie ustawy z poprawkami przedłożonymi Wysokiej Izbie w przekonaniu, iż ustawa ta pomoże Rządowi w jego dziele usprawnienia administracji i będzie etapem na drodze dalszego, niełatwego przecież doskonalenia systemu funkcjonowania państwa.</u>
  135 + </div>
  136 + <div xml:id="div-8">
  137 + <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Posłowi.</u>
  138 + <u xml:id="u-8.1" who="#Marszałek">Czy w powyższej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  139 + <u xml:id="u-8.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  140 + <u xml:id="u-8.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  141 + <u xml:id="u-8.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianach w organizacji oraz zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Nadzwyczajną — zechce podnieść rękę.</u>
  142 + <u xml:id="u-8.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  143 + <u xml:id="u-8.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? 1 poseł.</u>
  144 + <u xml:id="u-8.7" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 3 posłów.</u>
  145 + <u xml:id="u-8.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianach w organizacji oraz zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej.</u>
  146 + <u xml:id="u-8.9" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Oświadczenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego składu i programu prac Rządu.</u>
  147 + <u xml:id="u-8.10" who="#Marszałek">Proszę Obywatela Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera o zabranie głosu.</u>
  148 + </div>
  149 + <div xml:id="div-9">
  150 + <u xml:id="u-9.0" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Przed tygodniem Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej powierzył mi godność Prezesa Rady Ministrów, polecając równocześnie przedłożenie propozycji składu i programu Rządu. Dziękuję za tę zaszczytną nominację, choć traktuję ją przede wszystkim jako ogromne zobowiązanie. Nie jest to tylko zwykły, retoryczny zwrot. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na Radzie Ministrów, na mnie osobiście ciąży. Druga połowa lat osiemdziesiątych decydować będzie o przyszłości Polski w długiej perspektywie, o jej miejscu w świecie, o pomyślnym rozwiązaniu wielu skomplikowanych, wewnętrznych problemów. To przekonanie wynika z analizy współczesnych przemian cywilizacyjnych. Wynika również z oceny skali trudności, jakie kraj nasz musi jeszcze pokonać, by zająć miejsce odpowiadające narodowym aspiracjom i potencjalnym możliwościom.</u>
  151 + <u xml:id="u-9.1" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Przed blisko 5 laty, obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów gen. armii Wojciech Jaruzelski powiedział: „Jestem żołnierzem, każdą więc pracę, każdy powierzony mi obowiązek traktuję jako służbę”. Minione lata potwierdziły wagę tych słów, umocniły przekonanie, iż fundamentalną zasadą funkcjonowania Rządu jest realizacja idei służby narodowi i socjalistycznej Polsce. Tę zasadę Rząd realizował z ogromną wolą i konsekwencją. Wypracował nowy styl pracy i metody działania, wdrożył je do codziennej praktyki. Niech mi będzie wolno zwrócić się do Was, Towarzyszu Przewodniczący Rady Państwa, Generale z zapewnieniem, iż z Waszych doświadczeń, inspiracji i wskazań Rada Ministrów, ja osobiście — pragniemy nadal jak najpełniej korzystać.</u>
  152 + <u xml:id="u-9.2" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! Kierując się linią programową IX Zjazdu PZPR, Rząd podjął zadanie poszerzenia współudziału społeczeństwa w kierowaniu sprawami państwa, w rozwiązywaniu bieżących i perspektywicznych problemów. Inicjatywy w zakresie gruntownej przebudowy systemu prawnego, powołanie szeregu ciał opiniodawczych i doradczych, konsultacje najważniejszych problemów politycznych, społecznych i gospodarczych, działanie w sposób jawny, przy „otwartej kurtynie”, wzrost społecznego nadzoru i kontroli nad działalnością administracji państwowej, a także zasadnicze uregulowanie jej statusu, odpowiedzialności i zadań — to wymowne przykłady praktycznej realizacji idei ludowładztwa i jednocześnie umacniania socjalistycznej państwowości polskiej.</u>
  153 + <u xml:id="u-9.3" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Rząd systematycznie sięgał do społecznych ocen i sądów w sprawach dotyczących materialnych warunków życia i w wielu innych ważnych kwestiach. Zwrócił się też do tego źródła, formułując polityczne racje, prezentowane Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pragniemy i będziemy ten kierunek kontynuować. Traktujemy go jako integralny składnik procesu socjalistycznej odnowy, łączenia w spójną całość idei demokratycznej i umacniania państwa.</u>
  154 + <u xml:id="u-9.4" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Błędy lat siedemdziesiątych, a przede wszystkim podjęta przez przeciwników socjalizmu próba rozkładu państwa spowodowały u progu obecnego 10-lecia głęboki regres ekonomiczny, zamęt społeczny i osłabienie międzynarodowej pozycji Polski. Odwrócenie tych groźnych dla bytu narodowego tendencji było historyczną koniecznością i wymagało działań o nadzwyczajnym charakterze. Rząd generała Wojciecha Jaruzelskiego podjął to zadanie. Sformułował 10-punktowy program działań zaradczych. Stopniowo, w miarę pojawiania się możliwości, rozbudowywał i kontynuował ten program. Druga połowa bieżącego 5-lecia to już działania usystematyzowane, oparte o plan centralny. Mimo niesprzyjających, wręcz anormalnych warunków, zdecydowano się na wdrażanie reformy gospodarczej, na usamodzielnienie przedsiębiorstw, na podkreślane już uspołecznienie procesów zarządzania.</u>
  155 + <u xml:id="u-9.5" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W wyniku tych działań przywrócono, a w niektórych dziedzinach nawet przekroczono, poziom produkcji przemysłowej z końca lat siedemdziesiątych. Osiągnięto to w warunkach niezwykle trudnych. Przy gwałtownym zmniejszeniu importu, a w szczególności restrykcjach i jednostronnych utrudnieniach we współpracy gospodarczej i kontaktach handlowych ze strony zachodnich partnerów Polski. Wreszcie przy wydatnie skróconym czasie pracy, mniejszym zatrudnieniu, a równocześnie szybkim wzroście liczby ludności.</u>
  156 + <u xml:id="u-9.6" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Uczyniono znaczny krok na drodze intensyfikacji produkcji rolnej i osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej. Odbudowano zrujnowany niemal w całości rynek. Ograniczona została skala inflacji. Podjęto wysiłki na rzecz ochrony socjalnej najsłabszych ekonomicznie grup społecznych. Podjęto trudne decyzje dotyczące świadczeń socjalnych, startu zawodowego i pozycji młodzieży, rozbudowy placówek służby zdrowia, wzrostu nakładów na naukę, oświatę, kulturę i ochronę środowiska.</u>
  157 + <u xml:id="u-9.7" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Odbudowana została międzynarodowa pozycja Polski, ugruntowane miejsce naszego kraju we wspólnocie socjalistycznej, utrwalone więzi przyjaźni i współpracy ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi.</u>
  158 + <u xml:id="u-9.8" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Na straży granic Rzeczypospolitej niezmiennie pozostaje Ludowe Wojsko Polskie, stanowiące ważne ogniwo socjalistycznego sojuszu obronnego. Doskonali ono stale sprawność żołnierzy i kwalifikacje kadry dowódczej, posługuje się umiejętnie nowoczesnym uzbrojeniem i wyposażeniem technicznym. Dawało wielokrotnie dowody patriotyzmu i poświęcenia, wierności ideałom socjalizmu.</u>
  159 + <u xml:id="u-9.9" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Kontynuacja dotychczasowej polityki będzie więc podstawową wytyczną w pracy, powoływanego dzisiaj Rządu. Osiągnięty stan normalizacji społeczno-ekonomicznej daje szerszą możliwość działania, wynikającego z długofalowej strategii rozwoju.</u>
  160 + <u xml:id="u-9.10" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Przy formułowaniu programu Rządu niezbędne jest przypomnienie głównego celu naszej polityki. Niezmiennie, zgodnie z podstawowymi zasadami ustrojowymi, jest i pozostanie nim dobro narodu i dobro człowieka, zaspokajanie materialnych i duchowych potrzeb społeczeństwa, tworzenie warunków do wszechstronnego rozwoju osobowości ludzkiej. Potwierdzeniem tego stanowiska było wysunięcie — jako pierwszoplanowego zadania w okresie przezwyciężania kryzysu — ochrony poziomu życia obywateli.</u>
  161 + <u xml:id="u-9.11" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Realizując ten główny cel spoglądać musimy ku przyszłości. Obowiązkiem Rządu jest — na równi ze sprostaniem aktualnym zadaniom — troska o przyszłe podstawy bytu narodu, o spełnienie jego długofalowych ambicji. Oczekuje tego od nas zwłaszcza rosnące tak licznie, młode pokolenie Polaków.</u>
  162 + <u xml:id="u-9.12" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W toku kampanii wyborczej powstał ogromny społeczny dorobek w postaci tysięcy wniosków, uwag i postulatów. Dotyczą one praktycznie wszystkich dziedzin naszego życia. Mając na uwadze uchwałę XXII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Rząd wnioski te wszechstronnie przeanalizuje i stosownie wykorzysta zarówno w pracach nad założeniami polityki społeczno-gospodarczej, jak i w bieżącej działalności. Wspólną cechą tych wniosków jest przekonanie, że o przyszłości Polski, a także o jej politycznym znaczeniu decydować będzie realizacja zamierzeń gospodarczych. Prezentacja zamierzeń Rządu w tej dziedzinie wynikać musi z wnikliwej analizy realiów ekonomicznych i oceny optymalnych możliwości rozwojowych. Oceny dokonywanej bez nadmiernej ostrożności, lecz także bez planistycznej nieodpowiedzialności, z pełnym poszanowaniem obiektywnych praw ekonomicznych. Naruszenie tych reguł w konsekwencji zawsze bowiem obraca się przeciwko pierwotnym intencjom.</u>
  163 + <u xml:id="u-9.13" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Uwarunkowania towarzyszące formułowaniu programu są rozpoznane. Pod kierownictwem Komisji Planowania przy Radzie Ministrów wykonano odpowiednie prace analityczne i studialne. Sejm w lipcu br. dokonał wyboru jednego z wariantów Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego, poddanych szerokiej konsultacji społecznej. Warunki, w jakich przyjdzie nam działać, określone będą przez niewielkie przyrosty rąk do pracy, surowców i materiałów. W dużej części zużyty jest park maszynowy. Niezbędna będzie długoletnia spłata zobowiązań kredytowych wobec zagranicy — konsekwencja poziomu spożycia z lat minionych, przekraczającego realne możliwości produkcyjne. Pomniejsza to dochód narodowy do podziału i sprzyja inflacji.</u>
  164 + <u xml:id="u-9.14" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Stosowanie intensywnych metod gospodarowania staje się więc jedyną drogą osiągnięcia technicznego i cywilizacyjnego postępu, nadążania za tendencjami, którymi aktualnie charakteryzuje się gospodarka światowa. Jedyną drogą realizacji podstawowych, wynikających z założeń socjalizmu, celów społecznych.</u>
  165 + <u xml:id="u-9.15" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wynikają stąd zasadnicze kierunki pracy Rządu:</u>
  166 + <u xml:id="u-9.16" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— rozwój i modernizacja potencjału wytwórczego i nasilenie procesów zmian strukturalnych w gospodarce;</u>
  167 + <u xml:id="u-9.17" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— zasadnicze przyspieszenie postępu naukowo-technicznego oraz bardziej efektywne wykorzystywanie jego osiągnięć;</u>
  168 + <u xml:id="u-9.18" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— poszerzenie udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy;</u>
  169 + <u xml:id="u-9.19" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— zapewnienie równowagi pieniężno-rynkowej;</u>
  170 + <u xml:id="u-9.20" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— zwiększenie skuteczności mechanizmów reformy gospodarczej oraz przestrzegania określonych przez nią reguł.</u>
  171 + <u xml:id="u-9.21" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! Modernizacja potencjału gospodarki stała się pilną koniecznością. Nie unowocześniany w ciągu ostatnich lat przemysł, starzejące się technologie wytwarzania angażują w stosunkowo wysokim stopniu posiadane zasoby. Nieproporcjonalnie duże w stosunku do efektów jest zapotrzebowanie na siłę roboczą, materiały, energię i surowce. Zbyt niski jest udział produkcji przeznaczonej na eksport.</u>
  172 + <u xml:id="u-9.22" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Podstawowym kierunkiem modernizacji powinno być przeprowadzenie zmian jakościowych, umożliwiających, a jednocześnie zmuszających przedsiębiorstwa do wprowadzania bardziej oszczędnych i efektywnych technologii i konstrukcji. Bez przyspieszenia tempa wzrostu inwestycji i odpowiednich zmian w strukturze inwestowania nie osiągniemy tego celu.</u>
  173 + <u xml:id="u-9.23" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Projekt planu 5-letniego zakłada wzrost udziału nakładów na inwestycje w dochodzie narodowym. Jest do decyzja konieczna. Jej opóźnianie oznaczałoby utrzymanie dotychczasowego popytu na czynniki wytwórcze, a więc pogłębianie rosnących niedoborów.</u>
  174 + <u xml:id="u-9.24" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Modernizacja produkcji jest procesem wielce złożonym. Szybkie i efektywne jej wdrażanie utrudniają:</u>
  175 + <u xml:id="u-9.25" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— po pierwsze — znaczne zaangażowanie środków na inwestycje kontynuowane, których zaniechanie nie jest jednak możliwe bez negatywnej konsekwencji dla funkcjonowania gospodarki w bliższej i dalszej perspektywie;</u>
  176 + <u xml:id="u-9.26" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— po drugie — potrzeby rozwijania różnych dziedzin przemysłu, stwarzające sytuację tzw. nadmiaru słusznych celów;</u>
  177 + <u xml:id="u-9.27" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— po trzecie — nagromadzone oczekiwania i potrzeby społeczeństwa w sferze spożycia.</u>
  178 + <u xml:id="u-9.28" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Dlatego też trzeba z całym naciskiem podkreślić, że wybór drogi doraźnego zaspokajania potrzeb konsumpcyjnych bez likwidacji przyczyn braków tkwiących w sferze produkcji, mogłoby spowodować sytuację stałego odtwarzania dysproporcji prowadzącą w konsekwencji do pogłębienia trudności i tym samym napięć społecznych. Nie zostałyby bowiem usunięte ich źródła.</u>
  179 + <u xml:id="u-9.29" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W początkowej fazie główny nacisk położony zostanie na rozwój efektywnych inwestycji modernizacyjnych w przedsiębiorstwach. Wspierać je muszą mechanizmy ekonomiczne, głównie instrumenty kredytowe. Banki prowadzić będą aktywną politykę w tym zakresie. Równolegle podjęte zostaną centralnie „pilotowane” przedsięwzięcia modernizacyjne. Komisja Planowania przy Radzie Ministrów wytypowała 42 zadania tego typu. Uzyskają one niezbędne preferencje, zapewniające stosunkowo szybkie wdrożenia. Przewiduje się większą koncentrację na wybranych odcinkach inwestycyjnych dla przyspieszenia efektów odczuwalnych już w drugiej połowie nadchodzącego 5-lecia.</u>
  180 + <u xml:id="u-9.30" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Skuteczna realizacja powyższych zamierzeń pozwoli na stopniowe powiększanie zdolności do dalszych, głębszych przekształceń strukturalnych oraz na systematyczny rozwój nowoczesnych dziedzin produkcji. Już dziś wiadomo, że znajdą się wśród nich: elektronika, środki automatyzacji procesów produkcyjnych, przemysły nowoczesnych materiałów i tworzyw konstrukcyjnych, że o koniecznym zbilansowaniu środków decydować będą przedsięwzięcia w zakresie racjonalizacji zużycia paliw i energii, modernizacji metalurgii, unowocześniania rynkowej i eksportowej oferty przemysłu elektromaszynowego. Priorytetowym zadaniem będzie tworzenie warunków do rozwoju produkcji rolnej, a następnie rozbudowa przemysłu spożywczego, ograniczenie strat w zbiorach, w skupie i transporcie. Trzeba również podkreślić, że część nakładów musi być przeznaczona na podtrzymanie istniejących zdolności przemysłu wydobywczego.</u>
  181 + <u xml:id="u-9.31" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Pomyślne osiągnięcie zakładanych celów wymaga — wobec złożoności całego procesu — pełnej dyscypliny inwestycyjnej, a jednocześnie odpowiedniego zrozumienia i aprobaty społeczeństwa. Powszechne musi być zrozumienie, że każde konkretne zadanie inwestycyjne jest elementem spójnej, wybranej koncepcji rozwojowej. Znane są przykłady jednostkowo uzasadnionych inicjatyw, jednak wykraczających poza całościową koncepcję. Rozszerzają one front inwestycji, opóźniają efekty, powodują niebilansowanie się materiałów i potencjału wykonawczego z wymogami realizacyjnymi. O pełne poparcie konieczności prowadzenia pryncypialnej i podporządkowanej ogólnonarodowemu interesowi polityki inwestycyjnej, proszę Wysoki Sejm.</u>
  182 + <u xml:id="u-9.32" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! Naturalną drogą przyspieszenia zmian strukturalnych jest postęp naukowo-techniczny i osiągnięcie większego dynamizmu innowacyjnego. Jest to największa szansa polskiej gospodarki. Na tę rezerwę stawiają dziś wszystkie liczące się kraje w świecie. Rząd przewiduje zwiększenie nakładów na całą sferę nauki i techniki. Ich udział w dochodzie narodowym już w roku 1986 wyniesie 2,2%, zaś w roku 1990 — sięgnie 3%. W sprzyjających warunkach może to być wskaźnik jeszcze wyższy.</u>
  183 + <u xml:id="u-9.33" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Trwają końcowe prace nad wytypowaniem centralnych programów badawczo-rozwojowych i zamówień rządowych. Zakłada się znaczną koncentrację sił i środków wokół wybranych problemów dla szybkiego uzyskania pożądanych rezultatów. Wzmocnione zostały mechanizmy ekonomiczne dla stymulowania postępu naukowo-technicznego w przedsiębiorstwach i placówkach badawczo-rozwojowych. Utworzone zostaną: centralny fundusz wspomagania wdrożeń oraz centralny fundusz dewizowy. Przewiduje się także zmiany organizacyjne w zapleczu naukowo-badawczym.</u>
  184 + <u xml:id="u-9.34" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Szansę zdynamizowania postępu i jego efektywnego wykorzystania stwarza realizacja podpisanego we wrześniu br. „Programu współpracy naukowo-technicznej do roku 2000” między Polską a Związkiem Radzieckim. Trwają prace nad podobnymi programami z innymi państwami, członkami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Kraj nasz dysponuje silnym potencjałem naukowo-badawczym. Mamy wysoko kwalifikowane kadry, wybitnych twórców techniki, światowej sławy uczonych. Rząd jest przekonany, że środowiska naukowe i techniczne włączą się szeroko w ten konieczny dla rozwoju kraju proces. Z dużym zainteresowaniem i nadzieją oczekujemy na wyniki zbliżającego się Kongresu Nauki Polskiej. Liczymy, że wytyczone kierunki i zaangażowanie ludzi nauki przyniosą w konsekwencji lepsze powiązanie badań z potrzebami unowocześnienia gospodarki i pożądane efekty praktyczne.</u>
  185 + <u xml:id="u-9.35" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoka Izbo! Zasadniczym kierunkiem działań Rządu będzie tworzenie warunków do zwiększenia udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy, do rozwoju zdolności eksportowych polskiej gospodarki. To jeden z głównych nurtów restrukturalizacji. Wiele zrobiono na tym odcinku w ostatnich latach, zwłaszcza w zakresie reorientacji współpracy gospodarczej w stronę Związku Radzieckiego i krajów socjalistycznych. Jest to strategiczny kierunek naszego działania. W myśl podpisanych w bieżącym roku dokumentów o koordynacji planów na lata 1986–1990 ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, rozszerzać będziemy zakres i formy współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej oraz ilość i wielkość obrotów handlowych. Koordynację planów traktujemy w sposób otwarty na wzajemne inicjatywy. Nie wszystkie możliwości są jeszcze bowiem wykorzystane. Mam na myśli wspólne prace badawczo-rozwojowe i tworzenie zintegrowanych placówek badawczych, rozwój kooperacji i bezpośrednią współpracę przedsiębiorstw, a także wspólne inwestycje i tworzenie wspólnych jednostek gospodarczych. Będziemy, tak jak dotąd, aktywnymi rzecznikami przedsięwzięć tego typu na forum Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej oraz w kontaktach dwustronnych. Kierując się zasadą wzajemnego poszanowania i wzajemnych korzyści, jesteśmy gotowi do rozszerzenia współpracy także z innymi państwami oraz do kooperacji wielostronnej.</u>
  186 + <u xml:id="u-9.36" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Zadaniem Rządu jest tworzenie skuteczniejszych mechanizmów wzrostu rozmiarów i poprawy jakości produkcji oraz zwiększenia atrakcyjności oferty eksportowej. Służyć temu powinien system finansowego wspierania oraz preferencji zaopatrzeniowych dla inwestycji i produkcji proeksportowej, silne motywacje ekonomiczne, polityka kursów walutowych. W miarę możliwości umacniane i rozszerzane będzie samofinansowanie dewizowe przedsiębiorstw, odpisy, przetargi i kredyty dewizowe. Analizowana jest potrzeba powołania nowego Banku Handlu Zagranicznego dla popierania inicjatyw eksportowych.</u>
  187 + <u xml:id="u-9.37" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wzrost eksportu jest pilną koniecznością także z uwagi na problem zadłużenia. W ostatnim czasie dokonaliśmy formalnie regulacji tej kwestii z wierzycielami z państw kapitalistycznych w ramach tzw. Klubu Paryskiego. Część spłaty zobowiązań została przesunięta w czasie. Obsługa zadłużenia wymaga jednak znacznych środków i nie jest możliwa bez normalizacji stosunków finansowo-kredytowych, mających na celu głównie rozwój produkcji eksportowej. Niestety, jak dotąd nie uzyskaliśmy ze strony większości tych państw faktycznego potwierdzenia deklaracji, odpowiadającej tym założeniom polityki kredytowej.</u>
  188 + <u xml:id="u-9.38" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Polska pragnie uregulować swoje zobowiązania płatnicze. Uzależnione to jest jednak nie tylko od jej woli. Niezbędne jest aktywne współdziałanie państw — wierzycieli, przynoszące w konsekwencji obustronnie korzystną normalizację. Polska nie może być jedynym z krajów dłużniczych, któremu wierzyciele nie ułatwiają, a wręcz przeciwnie, przez restrykcje ekonomiczne, utrudniają spłatę zobowiązań. Oczekujemy więc z ich strony realistycznego i konstruktywnego podejścia do tego problemu.</u>
  189 + <u xml:id="u-9.39" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Istotne znaczenie dla funkcjonowania gospodarki i kształtowania warunków życia społeczeństwa ma również równowaga pieniężno-rynkowa. Sytuacja na rynku poprawia się w sposób widoczny. Dotyczy to przede wszystkim rynku artykułów żywnościowych. Będziemy w dalszym ciągu go umacniać, przeznaczając — co już podkreślałem — znaczne środki na rozwój przetwórstwa spożywczego i poprawę jakości produkowanych wyrobów.</u>
  190 + <u xml:id="u-9.40" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Zbliżamy się do całkowitego zniesienia sprzedaży reglamentowanej. Rozwiązanie najtrudniejszego problemu, tj. tempa i skali odchodzenia od reglamentacji mięsa i jego przetworów, uzależnione jest od wzrostu produkcji zwierzęcej, jak i pomyślnych rezultatów eksperymentalnych form sprzedaży wolnorynkowej. Rząd zapewni warunki do istotnej poprawy zaopatrzenia w towary przemysłowe, zwłaszcza przez wzrost dostaw niektórych artykułów trwałego użytkowania oraz artykułów gospodarstwa domowego.</u>
  191 + <u xml:id="u-9.41" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Działania przemysłu kluczowego wspierać będzie drobna wytwórczość i rzemiosło. Będzie realizowana stabilna polityka funkcjonowania tego sektora. Rząd zapewni ukierunkowanie profilu drobnej wytwórczości na zaspokajanie najpilniejszych potrzeb rynkowych oraz realizację usług bytowych, tworząc ku temu odpowiednie warunki ekonomiczne. Natomiast zgodnie z oczekiwaniami społecznymi ostro będą zwalczane wszelkie przejawy nadużyć i czerpania nieuzasadnionych korzyści.</u>
  192 + <u xml:id="u-9.42" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Umacnianie równowagi rynkowej wymaga jednocześnie pełnej dyscypliny płac. Jej brak stał się przyczyną nieuzyskania w bieżącym roku zakładanego postępu w równoważeniu gospodarki. Jest to zadanie o znacznej skali trudności. Nie chodzi bowiem o proste ograniczanie tempa wzrostu płac. O wiele istotniejsze jest rozwiązanie problemów motywacyjnych funkcji płac, a w szczególności powiązanie ich z wydajnością i efektami pracy; kształtowanie właściwych proporcji w płacach między poszczególnymi grupami zawodowymi, utrzymywanie odpowiedniej relacji w stosunku do wzrostu kosztów utrzymania.</u>
  193 + <u xml:id="u-9.43" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Próbując regulować te problemy, rozpoczęto w 1984 r. wdrażanie zakładowych systemów wynagradzania. Dziś korzysta z tych zasad około 4,5 mln zatrudnionych. Ocena systemów zakładowych jest zróżnicowana. W zbyt małym stopniu w stosunku do założeń i oczekiwań wpłynęły one na powiązanie płac z efektami pracy. W wielu przedsiębiorstwach nie dokonano przy ich wprowadzaniu elementarnego przeglądu norm pracy i wielkości zatrudnienia. Przyniosły one natomiast pozytywne rezultaty w sensie poprawy wewnętrznej struktury i ograniczenia niemotywacyjnych składników wynagrodzeń. Celowe wydaje się kontynuowanie i doskonalenie tych systemów. Rząd dokona kompleksowej ich oceny, którą przedstawi Wysokiej Izbie w I kwartale przyszłego roku.</u>
  194 + <u xml:id="u-9.44" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Od kilku miesięcy przygotowywana jest wspólnie z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych ustawa o układach zbiorowych pracy. Będzie to akt prawny o istotnym znaczeniu. Przy jego opracowywaniu powinna być przestrzegana — zgodnie z reformą gospodarczą — zasada ścisłego związku pracy i płacy. Nie może pozostawać ona zwykłym hasłem, lecz musi być podstawową dźwignią wzrostu wydajności i efektywności produkcyjnej.</u>
  195 + <u xml:id="u-9.45" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Rząd uważa za jedno ze swych głównych zadań uporządkowanie całokształtu polityki dochodowej, określenie podstawowych proporcji dochodowych i proporcji płac między gałęziami. Polityka ta powinna także sprzyjać aktywizacji zawodowej ludności. Dla bardziej skutecznej kontroli wzrostu płac od 1986 r. ulegną zmianie zasady obliczania podatku od przyrostu funduszu wynagrodzeń. Będziemy analizować skuteczność tego mechanizmu. Potrzebne wydają się również regulacje, że dopuszczenie do przekroczenia płac niezgodnego z ustalonymi wskaźnikami ekonomicznymi jest naruszeniem prawnym. Miałoby to istotny walor dyscyplinujący.</u>
  196 + <u xml:id="u-9.46" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wskaźnikiem, który powinien obiektywnie informować o rzeczywistych relacjach popytu i podaży oraz społecznych kosztach wytwarzania są ceny. Rząd będzie umacniać taki charakter cen. W zakresie ich kształtowania osiągnięty został znaczący postęp. Dwa lata z rzędu utrzymujemy planowaną skalę ich wzrostu. Szereg wątpliwości wywołały natomiast metody realizacji polityki cen. Przybliżając ceny do rzeczywistych relacji popytu i podaży, zamierza się odejść od jednorazowych, znacznych niekiedy zmian i upowszechniać ich elastyczny charakter. Selektywnie, nie generalnie stosowane będą zasady zamrażania cen. Szczególną uwagę Rząd zwróci na wnikliwe analizowanie kosztów produkcji dla zapobiegania wzrostowi cen, nie mającemu obiektywnych uzasadnień. Konsekwentne działania na rzecz ograniczenia wzrostu kosztów produkcji, są podstawową drogą do ograniczania wzrostu cen. Wszystkie te działania powinny złagodzić dokuczliwe i drażniące społecznie skutki podwyżek. Instrumenty cenowo-dochodowe i ich wzajemne odniesienia będą traktowane jako ważny czynnik zapewnienia prawidłowych relacji ekonomicznych, pobudzenia motywacji, wzrostu wydajności pracy, umacniania równowagi gospodarczej.</u>
  197 + <u xml:id="u-9.47" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoka Izbo! Rząd będzie kontynuował proces konsekwentnego wdrażania i doskonalenia mechanizmów reformy gospodarczej. Jest to proces nieodwracalny. Nie ma i nie będzie powrotu do anachronicznych, administracyjnych metod zarządzania. Nie jesteśmy zresztą w tym stanowisku odosobnieni. W Związku Radzieckim i wszystkich krajach socjalistycznej wspólnoty trwają poszukiwania optymalnych dla danych warunków metod kierowania gospodarką, zapewnienia wzrostu jej efektywności.</u>
  198 + <u xml:id="u-9.48" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Krajowa Narada Partyjno-Gospodarcza, jaka odbyła się w czerwcu bieżącego roku w Poznaniu i prace, jakie w jej następstwie zostały wykonane, zamknęły pierwszy pionierski etap reformy. Jego wynikiem jest urzeczywistnienie idei, która stopniowo, w tempie nie dowolnie przez nas wyznaczonym, lecz dostosowanym do okoliczności społecznych i uwarunkowań materialnych, przemienia się ze zbioru modelowych założeń i postulatów w codzienną praktykę. Znajdzie to swój wyraz w odpowiednich rozwiązaniach instytucjonalnych. Na obecnym etapie wdrożenia reformy konieczne jest bowiem, by za realizację były odpowiedzialne nie specjalnie powołane po temu jednostki, lecz przede wszystkim poszczególne organy administracji państwowej — każdy w zakresie swych ustawowych kompetencji. Jest to zresztą zgodne z wcześniejszymi, określonymi przez Sejm VIII kadencji założeniami.</u>
  199 + <u xml:id="u-9.49" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Większa rola przypadnie przede wszystkim Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, która łączyć będzie prace planistyczne z równoczesnym uwzględnieniem instrumentacji ekonomicznej. Tak właśnie określił zadania i kompetencje tego organu Wysoki Sejm w ustawie z dnia 12 lipca 1984 r. Problematyka funkcjonowania zasad reformy stanowić też musi ważny odcinek działalności resortów: finansów oraz pracy, płac i spraw socjalnych, a także innych ministerstw. Wydatnie w tym procesie wzrośnie rola Narodowego Banku Polskiego.</u>
  200 + <u xml:id="u-9.50" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Główne kierunki doskonalenia reformy — zgodnie z rezultatami narady poznańskiej — to oddziaływanie na intensyfikację i efektywność gospodarowania. Wytwarzanie presji ekonomicznej, zapewniającej realizację tych celów — jest podstawowym zadaniem administracji centralnej, terenowej i kierownictwa przedsiębiorstw. Rząd będzie kontynuował sprawdzoną formę uspołecznienia planowania. Założenia centralnych planów rocznych będą, z odpowiednim wyprzedzeniem, przedmiotem społecznej konsultacji. Komisja Planowania przy Radzie Ministrów zapewni stałe analizy warunków funkcjonowania przedsiębiorstw. Kontynuowana będzie praktyka opracowywania programów rozwoju poszczególnych gałęzi i branż oraz programów międzygałęziowych w formie tzw. studiów przedplanistycznych na dłuższy okres.</u>
  201 + <u xml:id="u-9.51" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Bieżąca sytuacja wymaga utrzymania programów operacyjnych i zamówień rządowych wraz z towarzyszącymi im gwarancjami zaopatrzeniowymi i z systemem dystrybucji surowców i materiałów. Będą one jednak stosowane jedynie do najważniejszych zadań społeczno-gospodarczych, zaś ich zakres w miarę możliwości stopniowo ograniczany. Dostępność środków finansowych dla przedsiębiorstw musi być skoordynowana z założeniami strategii rozwoju całej gospodarki. Banki, przez swą politykę kredytową, będą promować wybrane dziedziny o najważniejszej, najwyższej efektywności, oferujące nowoczesną produkcję.</u>
  202 + <u xml:id="u-9.52" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Utrzymujący się jeszcze ogólny stan nierównowagi gospodarczej znajduje odzwierciedlenie w deficytowym budżecie państwa. Rząd będzie podejmował wszelkie niezbędne środki dla stopniowego zmniejszania tego deficytu. Wymaga to znacznie ostrzejszej dyscypliny finansowej i eliminowania dostępu do łatwego pieniądza, do ulg, dotacji i preferencji. Kredyt — tak, ulgi — nie, zasada ta stanie się wiodąca w finansowaniu przedsiębiorstw. Jest to kierunek działania trudny, dla wielu jednostek dotkliwy. Są to jednak rozwiązania konieczne. Stanowią warunek intensyfikacji gospodarki, pełnego wdrożenia reformy, poprawy wyników ekonomicznych.</u>
  203 + <u xml:id="u-9.53" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Szczególne znaczenie ma wypracowanie skutecznych mechanizmów sprzyjających oszczędności. Równie ważna jest poprawa eksploatacji środków trwałych z uwagi na stosunkowo niski wskaźnik wykorzystania majątku produkcyjnego. Jeden kierunek — to wymuszenie reżimu oszczędnościowego i eksploatacyjnego oraz kształtowanie odpowiednich zachowań pracowniczych; drugi — to przekształcenia w sferze techniki i technologii. Kontynuowane będą działania na rzecz wdrażania nowych rozwiązań, stosowania państwowych normatywów zużycia, obowiązkowych kwalifikacji jakości, poprawy obsługi, remontów, diagnostyki i konserwacji oraz zakazów nieracjonalnych technologii i produkcji „nieoszczędnych” wyrobów. W końcowej fazie znajdują się prace nad raportem o stanie eksploatacji majątku trwałego. Zawierać on będzie szczegółowe propozycje usprawnień.</u>
  204 + <u xml:id="u-9.54" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Istnieje ścisła zależność między rozwojem gospodarki narodowej a stopniem zaspokajania potrzeb społecznych. Postęp, jaki osiągniemy w produkcji materialnej, w efektywności gospodarowania, sprawności zarządzania decydować będzie o poprawie warunków życia i pracy, o jej skali i tempie. W sprawach polityki społecznej nie ma prostych wyborów. Musimy ich jednak dokonywać, by przez rozproszenie sił i środków nie tworzyć sytuacji, w których chcąc załatwić wiele, nie rozwiązujemy praktycznie niczego.</u>
  205 + <u xml:id="u-9.55" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Zgodnie z przyjętym przez Sejm wariantem Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego, przewiduje się przeznaczenie znacznych środków na cele konsumpcyjne. Daje to możliwość wzrostu funduszu spożycia w roku 1990 o około 13% w porównaniu z rokiem 1985. Wciąż znaczne są jednak nie zaspokojone potrzeby i oczekiwania społeczne. Jednym z najtrudniejszych jest problem mieszkaniowy. Nie widzimy go w kategoriach czysto statystycznych. Statystyczny obraz nie poprawia warunków bytu rodzin oczekujących na mieszkania, zwłaszcza ludzi młodych. W celu zwiększenia stopnia zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych stosowane będą nowe rozwiązania prowadzące do:</u>
  206 + <u xml:id="u-9.56" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— tworzenia organizacyjno-prawnych warunków ułatwiających rozwój różnych form budownictwa mieszkaniowego, — zmniejszenia materiałochłonności budownictwa i obniżki kosztów oraz poprawy organizacji pracy przedsiębiorstw budowlanych, — przyspieszenia remontów mieszkań.</u>
  207 + <u xml:id="u-9.57" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— rozwoju produkcji materiałów budowlanych, — zwiększenia udziału społeczeństwa w budowie oraz partycypacji w kosztach budowy i eksploatacji mieszkań.</u>
  208 + <u xml:id="u-9.58" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Potrzebne są nam rozwiązania niekonwencjonalne. Niektóre z nich już weszły do praktyki, inne zyskują dopiero prawo obywatelstwa. Wymienię spośród nich takie, jak rozwój brygad kompleksowych i zawieranie umów o dzieło, przywrócenie pozycji i autorytetu nadzoru budowlanego, wcześniejsze przekazywanie mieszkań użytkownikom i „wspólne” niejako prowadzenie prac wykończeniowych, rozwój rzemiosła budowlanego i preferencje dla tej sfery drobnej wytwórczości i wiele innych. Ich usystematyzowaniu, skoordynowaniu oraz przygotowaniu spójnego wewnętrznie programu intensyfikacji budownictwa mieszkaniowego służyć będą prace Krajowej Rady do Spraw Mieszkaniowych, która przed 2 tygodniami rozpoczęła swoją działalność. Powołana z inicjatywy Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych stanowi dogodną płaszczyznę dla skutecznego wykorzystania społecznych inicjatyw. Celowe byłoby powołanie odpowiednich rad również na szczeblach terenowych.</u>
  209 + <u xml:id="u-9.59" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! W zaspokajaniu potrzeb społecznych miejsce szczególne zajmuje wyżywienie narodu. W ostatnich latach obserwuje się korzystne tendencje w rozwoju produkcji rolnej. Wzrasta też udział rolnictwa w tworzeniu dochodu narodowego. Rząd będzie je umacniać, koncentrując się na:</u>
  210 + <u xml:id="u-9.60" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— zwiększaniu produkcji rolnej i osiąganiu dalszej poprawy efektywności w całej gospodarce żywnościowej, — zaspokajaniu potrzeb kompleksu żywnościowego, szczególnie w zakresie melioracji, chemizacji, wyposażenia technicznego oraz zaopatrzenia wsi w wodę i energię elektryczną, przemysłu spożywczego i bazy przechowalnictwa, — kształtowaniu korzystnych warunków ekonomicznych, zapewniających opłacalność produkcji i właściwe kształtowanie dochodów ludności rolniczej.</u>
  211 + <u xml:id="u-9.61" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W wyniku tych działań globalne zapotrzebowanie na produkty żywnościowe o odpowiednich składnikach odżywczych zostanie zaspokojone. Pewne, po części subiektywne, niedobory mięsa będą rekompensowane zwiększoną produkcją mleka i jego przetworów oraz warzyw i owoców. Trend ten jest już zresztą na rynku widoczny.</u>
  212 + <u xml:id="u-9.62" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Rząd zamierza koncentrować prace wokół rozwoju i doskonalenia systemu oświaty, wychowania, opieki nad dziećmi i młodzieżą, rozwoju szkolnictwa wyższego. Tym sprawom poświęcono wiele miejsca w kampanii przedwyborczej. Szybki i znaczny wzrost liczby dzieci i młodzieży czyni niezbędną dalszą rozbudowę przedszkoli i szkół. Wychowaniem przedszkolnym objętych zostanie 60% dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Planuje się wybudowanie w 5-leciu liczby szkół przekraczającej osiągnięcia całej poprzedniej dekady. Nastąpi poprawa zaopatrzenia w podręczniki oraz wyposażenia technicznego. Podjęta zostanie dyskusja nad przyszłościowym modelem oświaty. Zapoczątkuje ją przygotowywane aktualnie Plenum Komitetu Centralnego PZPR. Niezbędne są zmiany programowe i organizacyjne w szkolnictwie, konieczne lepsze wykorzystanie czasookresu nauki. Podobnie wiele uwagi Rząd poświęci zwiększaniu społecznych funkcji i rangi szkolnictwa wyższego. Konieczne jest rozwinięcie dyskusji nad modernizacją dydaktyki akademickiej, intensyfikacją pracy wychowawczej, zaangażowaniem potencjału szkół wyższych w realizację programów badawczo-rozwojowych. Stwarzane będą lepsze warunki do rozwoju aktywności kulturalnej, sportowej i turystycznej młodzieży szkolnej i akademickiej.</u>
  213 + <u xml:id="u-9.63" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Do podstawowych zadań w dziedzinie kultury i sztuki będą należeć: dalszy postęp w upowszechnianiu kultury i zapewnienie warunków do rozwoju twórczości artystycznej. Są to zadania ważkie. Zapewnienie warunków do wzrostu uczestnictwa w kulturze, do bezpośredniego kontaktu z dziełami o wysokiej wartości jest obowiązkiem socjalistycznego państwa. Jak w każdej innej, tak i w tej sferze musimy dokonywać wyboru. Rządu uważa za działania pierwszoplanowe:</u>
  214 + <u xml:id="u-9.64" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— powołanie nowych placówek kulturalnych, w tym ponad 700 bibliotek, a wśród nich ukończenie budowy Biblioteki Narodowej w Warszawie, — zapewnienie preferencji wydawniczej dla podręczników szkolnych i akademickich, literatury naukowej oraz wartościowych dzieł literatury pięknej zarówno klasycznej, jak i współczesnej. W tym ostatnim zakresie, jak również w zakresie literatury popularno-naukowej, niezbędna jest produkcja i dystrybucja masowej, taniej książki, — rozwój przemysłu poligraficznego, — wzrost popularyzatorskich inicjatyw muzeów i wystaw artystycznych, aktywności domów kultury oraz rozwój kultury na wsi.</u>
  215 + <u xml:id="u-9.65" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W latach bieżącej 5-latki zostanie oddana rekordowa w historii Polski Ludowej liczba nowych miejsc w szpitalach. Chcemy i w przyszłym 5-leciu utrzymać tę wysoką dynamikę oraz podejmować działania na rzecz lepszego wykorzystania istniejącej bazy i poprawy wyposażenia technicznego szpitali i przychodni. W bieżącym roku podjęto decyzję w sprawie rozwoju produkcji leków dla krajowego lecznictwa i na eksport. Realizacja tego programu oraz działania na rzecz racjonalnego zużycia leków i środków sanitarnych przyczynią się do zmniejszenia występujących obecnie niedoborów. Rząd przewiduje dalsze doskonalenie organizacji i funkcjonowania służby zdrowia. Ulegnie zmniejszeniu czas oczekiwania na wizyty, upowszechniany będzie stopniowo, stosowany już eksperymentalnie od kilku lat, system tzw. wolnego wyboru lekarza.</u>
  216 + <u xml:id="u-9.66" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W nadchodzącym 5-leciu zamierzamy podwoić nakłady na ograniczanie zanieczyszczeń powietrza, wody, gleby oraz utrzymać wysokie tempo inwestowania w tej dziedzinie. Nakłady na ten cel w latach 1986–1990 będą niemal takie, jak w całej poprzedniej dekadzie. Szczególny priorytet otrzyma ochrona wód. Stan czystości wód jest obecnie jedną z głównych barier utrudniających korzystanie z ich ograniczonych zasobów dla celów komunalnych i przemysłowych. W przyszłym 5-leciu Rząd będzie kontynuował program budowy oczyszczalni ścieków, dużych i małych zbiorników retencyjnych oraz systemów wodociągowych zaopatrzenia w wodę.</u>
  217 + <u xml:id="u-9.67" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! W naszym społeczeństwie rośnie z każdym rokiem liczba ludzi, którzy zakończyli okres aktywności zawodowej, którzy całe swoje życie poświęcili pracy dla dobra Polski. Wielu z nich znalazło się w trudnej sytuacji materialnej. W dyskusji przedwyborczej podkreślano tę sprawę jako nadzwyczaj pilną i nabrzmiałą. Przewidujemy rozpoczęcie w przyszłym roku waloryzacji świadczeń emerytalnych. Pozwoli to przeciwdziałać pojawiającemu się co kilka lat niekorzystnemu ze społecznego punktu widzenia zjawisku odradzania się tzw. „starego portfela” i nieuzasadnionych dużych różnic w wysokości rent i emerytur, w zależności od czasu przejścia na emeryturę. Wprowadzenie samej waloryzacji świadczeń rozstrzygnie o stabilizacji przyszłej ich wartości, nie zapewni jednak niwelacji obecnie istniejącego zróżnicowania. Nie jest, niestety, możliwe ze względów ekonomicznych pełne zrealizowanie obu przedsięwzięć socjalnych jednocześnie. Jednakże Rząd wystąpi z propozycją zmniejszenia różnic w wysokości rent i emerytur, polepszając byt najgorzej sytuowanych, przy jednoczesnym ograniczeniu kwot wynikających z waloryzacji dla rent i emerytur najwyższych. Wydaje się to sprawiedliwe. Rozszerzone też będą formy i zakres opieki społecznej dla rzeczywiście tej opieki potrzebujących. W coraz większym stopniu stwarzać będziemy możliwości kontynuacji oraz powrotu do pracy emerytów i rencistów, którym pozwoli na to stan zdrowia, na korzystnych warunkach materialnych.</u>
  218 + <u xml:id="u-9.68" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Tworząc warunki do szerokiego udziału społeczeństwa w kierowaniu sprawami państwa, do urzeczywistniania zasady ludowładztwa, Rząd uważa, iż pełne zaangażowanie społeczne i obywatelska współodpowiedzialność są nieodzownym warunkiem skutecznej realizacji przedstawionych zamierzeń. W sferze psychospołecznej kryje się ogromna rezerwa i szansa. Pomyślna realizacja planu 3-letniego, jego wykonanie, a nawet przekroczenie niektórych wskaźników, normalizacja w gospodarce i w życiu społecznym jest dobitnym dowodem istnienia takich możliwości.</u>
  219 + <u xml:id="u-9.69" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Niech mi wolno będzie wyrazić z trybuny polskiego parlamentu ogromny szacunek i uznanie dla wszystkich ludzi pracy za trud ich rąk i umysłów, za wolę i energię działania. Czekają nas zadania o znacznym stopniu złożoności. By im sprostać potrzebna jest jedność poczynań i dyscyplina realizacyjna. Niezbędne jest przesuwanie punktu ciężkości w postawach i zachowaniach społecznych ze sfery podziału w stronę wspólnego wytwarzania ogólnonarodowego dorobku, umocnienie zasady, iż dzielić można tylko to, co zostało wytworzone. Szczególne zadania przypadają w tym zakresie kadrze kierowniczej przedsiębiorstw. Odpowiada ona bezpośrednio nie tylko za efekty produkcyjne, lecz również za tworzenie warunków dalszego rozwoju, za kształtowanie postaw załóg pracowniczych. Widzimy tu także godne miejsce dla praktycznie wszystkich organizacyjnych ogniw życia społecznego. W szczególności ogromną rolę mają do spełnienia związki zawodowe i samorządy pracownicze, stowarzyszenia zawodowe i twórcze, organizacje społeczne. Rząd, deklarując gotowość konstruktywnej współpracy jednocześnie liczy na konstruktywne wsparcie, na aktywizację załóg pracowniczych, na szersze zainteresowanie problematyką rozwoju własnych przedsiębiorstw, modernizacją i jakością produkcji. Odgórnego wsparcia i oddolnej inicjatywy wymaga ruch racjonalizatorski i wynalazczy, usuwanie przeszkód na drodze wdrażania nowych rozwiązań i usprawnień. Szerokie pole aktywności otwiera współzawodnictwo pracy. W tym zakresie wielce pożądane są odpowiednie inicjatywy, zwłaszcza ze strony związków zawodowych.</u>
  220 + <u xml:id="u-9.70" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Utrwalenie wymienionych tendencji jest ważnym zadaniem w procesie edukacji ekonomicznej zarówno w ramach szkolnictwa, jak i w procesie doskonalenia zawodowego. To także jeden z kluczowych odcinków działalności środków masowego przekazu.</u>
  221 + <u xml:id="u-9.71" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Umacniać musimy dyscyplinę pracy i pełne, racjonalne wykorzystanie czasu pracy. Jest to jedno z największych, subiektywnych niedomagań polskiej gospodarki. W ślad za rozwiązaniami prawnymi i organizacyjnymi iść muszą odpowiednie zmiany w świadomości ludzi, w ich postawach. Powinna być rozwijana etyka poszczególnych zawodów, utrwalana pozycja mistrza, brygadzisty jako dyscyplinującego i kontrolującego ogniwa w systemie kierowania w przedsiębiorstwie, a także wzmacniany społeczny nadzór nad stosowaniem materialnych i pozamaterialnych bodźców motywacyjnych.</u>
  222 + <u xml:id="u-9.72" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Systemowe mechanizmy sprzyjające oszczędności wymagają swoistego uzupełnienia w szeroko rozwijanych inicjatywach społecznych na rzecz oszczędzania, przeciwdziałania marnotrawstwu i rozrzutności zarówno w miejscu pracy, jak i w życiu codziennym. To również pole do pracy oświatowo-wychowawczej i popularyzatorskiej. Oczekujemy większej aktywności obywateli, rad osiedlowych, samorządów mieszkańców w poczynaniach dotyczących poprawy warunków życia w miejscu zamieszkania, ładu, porządku, czystości, w podejmowaniu szeregu inicjatyw o humanitarnym charakterze, a wśród nich opieki nad ludźmi starymi i niedołężnymi.</u>
  223 + <u xml:id="u-9.73" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Niezwykle ważnym problemem jest umacnianie praworządności i walka z patologią społeczną: przestępczością, spekulacją i łapownictwem, alkoholizmem i narkomanią i innymi groźnymi schorzeniami, ze wszelkimi przejawami zła. Na czoło wysuwać się powinny działania na rzecz poszanowania norm moralnych, zasad współżycia społecznego, powszechnie uznanych wartości ogólnoludzkich i narodowych. Liczymy, że Kościół będzie sojusznikiem Rządu w tej głęboko wychowawczej działalności.</u>
  224 + <u xml:id="u-9.74" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Z drugiej strony niezbędne jest — w ślad za konsekwentną realizacją zaostrzonych norm prawnych — tworzenie społecznej atmosfery piętnowania przejawów przestępczości, ujawniania sprawców, przeciwdziałania tolerancji i pobłażliwości. Będzie to obywatelskie wsparcie dla trudnej i odpowiedzialnej pracy organów milicji i służby bezpieczeństwa.</u>
  225 + <u xml:id="u-9.75" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Zarówno czas miniony, jak i chwila obecna, potwierdzają słuszność trwałych zasad polityki zagranicznej Polski Ludowej. Są i pozostaną nimi:</u>
  226 + <u xml:id="u-9.76" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— przyjaźń, sojusz i wszechstronna współpraca ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami wspólnoty socjalistycznej, — współdziałanie i współpraca z państwami rozwijającymi się, — pokojowe współistnienie z państwami kapitalistycznymi i gotowość utrzymywania z nimi równoprawnych i wzajemnie korzystnych stosunków.</u>
  227 + <u xml:id="u-9.77" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Zasady te stanowią podstawową i niezmienną wytyczną naszego działania. Są w pełni zgodne z interesami państwa i narodu polskiego. Ich trwałość czyni Polskę wiarygodnym partnerem w życiu międzynarodowym.</u>
  228 + <u xml:id="u-9.78" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Nasza działalność uwarunkowana jest określonym rozwojem sytuacji na świecie. Jest ona obecnie wyjątkowo złożona. Przybliżona została granica, której przekroczenie mogłoby uniemożliwić kontrolę wydarzeń i prowadzić do katastrofy. Sytuacja ta wymaga od wszystkich państw aktywności i pilnego poszukiwania rozwiązań nabrzmiałych problemów. Wymownym tego wyrazem było niedawne spotkanie Doradczego Komitetu Politycznego Państw — Stron Układu Warszawskiego w Sofii. Oświadczenie „O usunięciu zagrożenia nuklearnego, o zwrot ku lepszemu w sytuacji Europy i całego świata” jest dokumentem szczególnej wagi. Wskazuje on, że w kluczowym dla przyszłego rozwoju stosunków Wschód — Zachód momencie, w obliczu poważnych zagrożeń dla pokoju, państwa socjalistycznego sojuszu polityczno-obronnego nie zaprzestaną aktywnych działań dla obniżenia napięcia, usunięcia groźby wojny jądrowej, przywrócenia odprężenia.</u>
  229 + <u xml:id="u-9.79" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Polska pragnie, aby zbliżające się spotkanie na szczycie przywódców Związku Radzieckiego i Stanów Zjednoczonych sprzyjało realizacji tych celów. Z całym zdecydowaniem popieramy zaprezentowane na rokowaniach rozbrojeniowych w Genewie i podczas przygotowania do spotkania na szczycie stanowisko radzieckie. Oczekujemy, że Stany Zjednoczone odpowiedzą na nie przejawami dobrej woli i poczucia odpowiedzialności za losy świata.</u>
  230 + <u xml:id="u-9.80" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Oparty na wspólnocie idei i celów, wynikający z logiki naszych doświadczeń historycznych, sojusz ze Związkiem Radzieckim pozostaje fundamentem polskiej polityki zagranicznej, a utrwalanie wszechstronnych związków polsko-radzieckich traktujemy jako działanie priorytetowe. Dotyczy to sfery politycznej i gospodarczej, naukowo-technicznej, kulturalnej i innych. Pełnej realizacji istniejących porozumień polsko-radzieckich powinno towarzyszyć dalsze rozszerzanie nowych form współpracy.</u>
  231 + <u xml:id="u-9.81" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Rozwijać będziemy i wzbogacać nasze stosunki ze wszystkimi socjalistycznymi państwami. Łączą nas z nimi nie tylko pogłębiające się i wzajemnie korzystne więzy współpracy, ale ścisłe współdziałanie polityczne — w tym wspólna walka z pojawiającymi się tendencjami do zmiany granic — dążenie do osłabienia napięcia i zmniejszenia zbrojeń.</u>
  232 + <u xml:id="u-9.82" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Polska pozostaje krajem otwartym na szeroką współpracę międzynarodową. Wynika to z tradycji politycznej państwa i odpowiada jego interesom, jest zgodne z jedną z podstawowych zasad naszej powojennej polityki zagranicznej, jaką jest pokojowe współistnienie państw o różnych systemach społeczno-gospodarczych. Jesteśmy gotowi do przywrócenia stosunków przyjaznej współpracy, które łączyły Polskę z wieloma państwami zachodnimi oraz były przykładem pokojowego współistnienia. Konieczną podstawę tych stosunków tworzą jednak powszechnie uznane zasady prawa międzynarodowego.</u>
  233 + <u xml:id="u-9.83" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wyrażamy zainteresowanie poprawą stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. Uważamy, że ich normalizacja leży w interesie obu naszych narodów, ale podkreślamy zarazem, że może to nastąpić tylko w warunkach poszanowania naszej suwerenności i nieingerencji w sprawy wewnętrzne. Oczekujemy od Stanów Zjednoczonych odejścia od nieprzyjaznej polityki wobec Polski, a w szczególności całkowitego cofnięcia restrykcji godzących w gospodarkę i poziom życia społecznego.</u>
  234 + <u xml:id="u-9.84" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Deklarujemy wolę i gotowość Polski do porozumienia i współpracy z Republiką Federalną Niemiec. Zamierzamy nadal rozwijać procesy normalizacji wzajemnych stosunków w oparciu o układ z 7 grudnia 1970 roku. Podstawowym kryterium postawy Republiki Federalnej Niemiec wobec Polski, ale także wobec bezpieczeństwa międzynarodowego i sprawy pokoju, był i pozostanie jej stosunek do terytorialno-politycznego ładu ukształtowanego w Europie po II wojnie światowej.</u>
  235 + <u xml:id="u-9.85" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Pragnę zapewnić Wysoką Izbę, iż Polska wraz ze swoimi sojusznikami nadal będzie stanowczo przeciwstawiać się wszelkim tendencjom do rewizji istniejącego dziś w Europie ładu terytorialno-politycznego, którego nieodłącznym elementem jest granica na Odrze i Nysie. W tym zakresie żywotne interesy narodu polskiego splotły się nieodwracalnie z podstawową dla wszystkich sprawą utrzymania pokoju w Europie.</u>
  236 + <u xml:id="u-9.86" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Ważnym zadaniem, stojącym przed Rządem jest wzbogacenie stosunków Polski z państwami rozwijającymi się. Z większością z nich łączą nas trwałe i bliskie stosunki sprawdzone w trudnych dla polski pierwszych latach obecnej dekady. Rozwijać będziemy zakres i formy współpracy politycznej, gospodarczej, naukowej i technicznej, rozszerzać też nasz współudział w tworzeniu potencjału gospodarczego w tych krajach.</u>
  237 + <u xml:id="u-9.87" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Stałym przedmiotem uwagi są kontakty z Polonią. Zachowanie poczucia duchowej i kulturowej więzi z krajem pochodzenia służy zarówno jej interesom, jak i interesom Polski. Chcielibyśmy, aby miliony rodaków rozsianych po świecie, przy ocenie naszych spraw kierowały się rzeczywistymi interesami państwa i narodu polskiego, ojczyzny ich przodków.</u>
  238 + <u xml:id="u-9.88" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! Istotnym ogniwem funkcjonowania państwa są władze terenowe. Działają one w skrystalizowanej strukturze administracyjno-terytorialnej kraju, która nie wymaga obecnie zasadniczych zmian. Ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego stworzyła nowe podstawy działalności terenowych organów władzy i administracji. Rząd będzie kontynuował proces wdrażania postanowień tej ustawy, odpowiadając na rosnącą aktywność rad narodowych, wzrostem wymagań wobec organów administracji, które właściwie i skutecznie realizować muszą swe obowiązki wykonawcze i zarządzające. Wiele uczyniono dotychczas, by podnosząc rangę urzędnika państwowego wzmacniać poczucie służby dla państwa i społeczeństwa. Pragmatyka służbowa oraz Kodeks powinności urzędników państwowych przyczyniły się do poprawy w załatwianiu słusznych spraw obywateli, dbałości o porządek prawny oraz realizację ekonomicznych i socjalnych funkcji państwa.</u>
  239 + <u xml:id="u-9.89" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Przeglądy kadrowe sprzyjają eliminowaniu osób przypadkowych, podważających dobre imię urzędnika państwowego. Poczynania te będą kontynuowane. Będzie również rozwijany system kształcenia i doskonalenia kadr administracji. Szczególnej troski i wzmocnienia wymagają podstawowe ogniwa — urzędy gminne, miejskie i miejsko-gminne. Rząd, otaczając opieką ofiarnych i oddanych służbie urzędników, z całą bezwzględnością eliminować będzie wypadki niekompetentnego i bezdusznego działania. Przejawy szkodliwych poczynań karane będą z cała surowością.</u>
  240 + <u xml:id="u-9.90" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Rząd wyraża przekonanie, że Wysoka Izba oraz rady narodowe udziela poparcia i pomocy w działaniach na rzecz dalszego doskonalenia administracji państwowej, a także na rzecz wzmocnienia społecznego zaufania i szacunku dla tych organów. Zwracam się o to będąc przeświadczony o znaczącej roli administracji jako konstruktywnej tkanki państwa.</u>
  241 + <u xml:id="u-9.91" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoka Izbo! Wdrażanie reformy gospodarczej oraz doskonalenie metod sprawowania władzy wymagały istotnych zmian w obowiązującym systemie prawnym. Wielki i niezaprzeczalny jest dorobek legislacyjny minionej kadencji Sejmu. Ogniwa rządowe, Rada Legislacyjna, grona ekspertów wnosiły wydatny wkład w inicjowanie i opracowywanie aktów normatywnych. Równocześnie trwały prace nad porządkowaniem prawa. Rząd będzie te działania kontynuował, przedkładając projekty nowych regulacji ustawowych oraz doskonaląc stosowanie przyjętych rozwiązań prawnych.</u>
  242 + <u xml:id="u-9.92" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Rząd bardzo wysoko ocenia możliwości wykorzystaniu uwag i wniosków komisji sejmowych. Wspólna troska o podstawowe dobra naszego kraju owocowała postępami w przezwyciężaniu kryzysu społeczno-gospodarczego, budowaniu porozumienia narodowego, umacnianiu praworządności, w walce z przejawami zła. Rząd będzie dbał, by ustawy i uchwały Sejmu były ściśle realizowane, a wnioski pokontrolne rygorystycznie wdrażane. Wyrażam przekonanie, że Wysoka Izba, komisje sejmowe, obywatele posłowie, Rada Społeczno-Gospodarcza udzielą w nowej kadencji wszechstronnego wsparcia organom wykonawczym, a dogłębna kontrola i życzliwa krytyka sprzyjać będą doskonaleniu pracy całej administracji państwowej.</u>
  243 + <u xml:id="u-9.93" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Nakreślone zadania wymagają zmian w strukturze naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, zmniejszenia ich liczby, poszerzenia zakresu działania, usprawnienia procesów zarządzania. W ostatnich latach — w pierwszym etapie — przeprowadzone zostały zmiany zakresu działania i struktury naczelnych i centralnych organów administracji. Określona została funkcja Komisji Planowania jako sztabowego organu Rządu. Powołano Komitet Nauki i Postępu Technicznego. Ustalono, zgodnie z wymogami reformy gospodarczej, rolę i zadania banków. Podjęta została i częściowo przeprowadzona koncentracja ogniw administracji państwowej. Obecnie powstały warunki do uczynienia dalszego istotnego kroku na tej drodze.</u>
  244 + <u xml:id="u-9.94" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">W imieniu ustępującego Rządu wniesiony został do laski marszałkowskiej, a przed chwilą uchwalony przez Wysoki Sejm projekt ustawy o zmianach w zakresie działania i strukturze niektórych naczelnych oraz centralnych organów administracji państwowej. Wyrażam przekonanie, że przyczynią się one w istotny sposób do usprawnienia funkcjonowania tych ogniw rządowych, które wpływają na realizację zadań powszechnie wskazywanych w kampanii wyborczej.</u>
  245 + <u xml:id="u-9.95" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Kolejnym etapem doskonalenia centralnych ogniw rządowych będzie ustawowe określenie funkcji Rady Ministrów oraz pełniejsze ustalenie roli ministerstw funkcjonalnych i działowo-gałęziowych, które działają nie tylko w sferze gospodarczej. Następnie, po wykrystalizowaniu się optymalnych struktur organizacyjnych w przemyśle i innych działach przyjdzie z pewnością podjąć dalsze rozstrzygnięcia dotyczące organizacji ministerstw gospodarczych. Przeprowadzone obecnie i w przyszłości zmiany Rząd będzie łączyć z doskonaleniem metod pracy ministerstw i urzędów centralnych, uproszczeniem struktur oraz racjonalizacją i likwidacją przerostów zatrudnienia.</u>
  246 + <u xml:id="u-9.96" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Kończąc, pragnę zapewnić Wysoką Izbę, iż Rząd, odzwierciedlający sojusznicze współdziałanie partii, stronnictw politycznych i bezpartyjnych działać będzie zdecydowanie i konsekwentnie na rzecz realizacji linii IX Zjazdu partii, linii porozumienia, walki i socjalistycznych reform, a także Deklaracji Wyborczej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego.</u>
  247 + <u xml:id="u-9.97" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  248 + <u xml:id="u-9.98" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Okres minionego tygodnia wykorzystałem na wszechstronne konsultacje składu osobowego Rządu z kierownictwem partii, kierownictwem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, Stowarzyszeniami Katolików Świeckich oraz kierownictwem Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. W wyniku tych konsultacji — na podstawie upoważnienia Wysokiej Izby udzielonego na pierwszym posiedzeniu — pragnę przedstawić obywatelom posłom proponowany skład osobowy Rady Ministrów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  249 + <u xml:id="u-9.99" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wnoszę więc o powołanie na stanowiska wiceprezesów Rady Ministrów:</u>
  250 + <u xml:id="u-9.100" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— obywatela Zbigniewa Giertycha,</u>
  251 + <u xml:id="u-9.101" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— obywatela Manfreda Gorywodę, z jednoczesnym powołaniem na funkcję Przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów;</u>
  252 + <u xml:id="u-9.102" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— obywatela Władysława Gwiazdę,</u>
  253 + <u xml:id="u-9.103" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— obywatela Józefa Kozioła,</u>
  254 + <u xml:id="u-9.104" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— obywatela Zbigniewa Szałajdę.</u>
  255 + <u xml:id="u-9.105" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Manfred Gorywoda i Zbigniew Szałajda działali na tych samych stanowiskach w dotychczasowym Rządzie. Wysoka Izba raczy zatem pozwolić, że prezentując życiorysy kandydatów na wicepremierów, ograniczę się do osób proponowanych na te stanowiska po raz pierwszy.</u>
  256 + <u xml:id="u-9.106" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Zbigniew Gertych urodził się w 1922 r. w Poznaniu, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył studia wyższe na Wydziale Rolnym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jest profesorem zwyczajnym, doktorem habilitowanym nauk rolniczych, członkiem korespondentem Polskiej Akademii Nauk. Ochotnik kampanii wrześniowej 1939 r., podczas okupacji działacz konspiracyjny, więziony w hitlerowskich katowniach. Oczekiwał na wykonanie wydanego już wyroku śmierci. Po ucieczce z więzienia uczestnik ruchu oporu, żołnierz Armii Krajowej, ciężko ranny w walkach partyzanckich. Po wyzwoleniu początkowo pracował w dyrekcji Polskiego Radia w Poznaniu w charakterze kierownika działu radiofonizacji wsi. Następnie do 1952 r. był pracownikiem naukowym w Zakładzie Dendrologii i Pomologii PAN w Kórniku. W latach 1953–1964 pełnił funkcję dyrektora Zakładu Naukowo-Badawczego Instytutu Sadownictwa w Brzeźnej koło Nowego Sącza. W 1964 r. przeszedł do pracy naukowej w centrali Polskiej Akademii Nauk. Pełnił m.in. funkcje kierownika Zakładu Ekonomii Rolnictwa i Leśnictwa PAN, dyrektora Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach, zastępcy sekretarza i sekretarza Wydziału Nauk Rolnych i Leśnych. Od 1981 r. do 1984 r. pierwszy zastępca Sekretarza Naukowego PAN. Wybitny specjalista z zakresu ogrodnictwa oraz zagadnień związanych z ogólną ekonomiką i prognozowaniem. Doktor honoris causa Akademii Nauk Rolniczych w Berlinie, stolicy NRD. Członek wielu organizacji i towarzystw naukowych. Znany działacz społeczno-polityczny. Członek Komitetu Wykonawczego Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego oraz przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki Rady Krajowej PRON. Przewodniczy także Krajowemu Komitetowi Narodowego Czynu Pomocy Szkole. Poseł na Sejm w latach 1957–1965, w VIII kadencji przewodniczący sejmowej Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, a następnie wicemarszałek Sejmu. Jest posłem na Sejm IX kadencji. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  257 + <u xml:id="u-9.107" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Władysław Gwiazda urodził się w 1935 r. w Starogardzie Gdańskim, w rodzinie robotniczej. Ukończył studia wyższe na Wydziale Handlu Zagranicznego w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie. Jest magistrem ekonomii. W resorcie handlu zagranicznego pracuje blisko trzydzieści lat, zajmował w tym czasie wiele kierowniczych stanowisk w kraju i za granicą. Początkowo pracował w Centrali Handlu Zagranicznego „Motoimport”, a później od roku 1960 do 1964 był kierownikiem działu w Biurze Radcy Handlowego Ambasady PRL w Moskwie. Przez kolejnych osiem lat pełnił w Ministerstwie Handlu Zagranicznego najpierw funkcję naczelnika wydziału, a następnie wicedyrektora i dyrektora departamentu. Od 1971 r. do 1973 r. był radcą handlowym — ministrem pełnomocnym Ambasady Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w Moskwie. Po powrocie — do chwili obecnej — działał z powodzeniem na stanowisku podsekretarza stanu w Ministerstwie Handlu Zagranicznego. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  258 + <u xml:id="u-9.108" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Józef Kozioł urodził się w 1939 r. w Szalowej, województwo nowosądeckie, w rodzinie chłopskiej. Ukończył studia wyższe na Wydziale Ekonomiki Produkcji w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie. Jest doktorem nauk ekonomicznych. Pracę zawodową rozpoczął w 1962 r. w Banku Rolnym w Grodzisku Mazowieckim jako inspektor. Po roku przeszedł do centrali Banku Rolnego w Warszawie na stanowisko starszego inspektora. W latach 1966–1974 był adiunktem w Instytucie Finansów w Warszawie, kierując grupą problemową do spraw finansowania rolnictwa. W 1974 r. został powołany na stanowisko zastępcy naczelnego dyrektora Banku Rolnego w Warszawie. Po utworzeniu w 1975 r. Banku Gospodarki Żywnościowej był jego wiceprezesem. W styczniu 1980 r. został wybrany na wiceprezesa, a w grudniu 1980 r. na prezesa Zarządu Centralnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Od listopada 1981 r. członek prezydium i sekretarz Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Pod koniec 1982 r. powołany na podsekretarza stanu — pierwszego zastępcę Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Od grudnia 1983 r. jest zastępcą Przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów. Autor wielu prac dotyczących ekonomiczno-finansowych programów rolnictwa. Jest członkiem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
  259 + <u xml:id="u-9.109" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatele Posłowie! Konsekwencją zmian, jakie przynosi ustawa uchwalona przez Wysoki Sejm oraz zastosowania innych pozaustawowych rozwiązań jest w szczególności zredukowanie grona ministrów z 30-osobowego dotychczas do 26 osobowego. Na stanowiska te proponuję powołać następujących obywateli:</u>
  260 + <u xml:id="u-9.110" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Mirosława Cybulkę — na Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej,</u>
  261 + <u xml:id="u-9.111" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Lecha Domerackiego — na Ministra Sprawiedliwości,</u>
  262 + <u xml:id="u-9.112" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Stanisława Gębalę — na Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych,</u>
  263 + <u xml:id="u-9.113" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Edwarda Grzywę — na Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego,</u>
  264 + <u xml:id="u-9.114" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Michała Janiszewskiego — na Ministra-Szefa Urzędu Rady Ministrów,</u>
  265 + <u xml:id="u-9.115" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Stefana Jarzębskiego — na Ministra Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych,</u>
  266 + <u xml:id="u-9.116" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Jerzego Jóźwiaka — na Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług,</u>
  267 + <u xml:id="u-9.117" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Janusza Kamińskiego — na Ministra Komunikacji,</u>
  268 + <u xml:id="u-9.118" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Czesława Kiszczaka — na Ministra Spraw Wewnętrznych,</u>
  269 + <u xml:id="u-9.119" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Aleksandra Kwaśniewskiego — na Ministra, członka Rady Ministrów. Zamierzam mu powierzyć kierowanie Urzędem Spraw Młodzieży,</u>
  270 + <u xml:id="u-9.120" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Adama Łopatkę — na Ministra, Kierownika Urzędu do Spraw Wyznań,</u>
  271 + <u xml:id="u-9.121" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Janusza Maciejewicza — na Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego,</u>
  272 + <u xml:id="u-9.122" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Władysława Majewskiego — na Ministra Łączności,</u>
  273 + <u xml:id="u-9.123" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Joannę Michałowską-Gumowską — na Ministra Oświaty i Wychowania,</u>
  274 + <u xml:id="u-9.124" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Benona Miśkiewicza — na Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego,</u>
  275 + <u xml:id="u-9.125" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Stanisława Nieckarza — na Ministra Finansów,</u>
  276 + <u xml:id="u-9.126" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Józefa Niewiadomskiego — na Ministra Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej,</u>
  277 + <u xml:id="u-9.127" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Adama Nowotnika — na Ministra, Kierownika Urzędu Gospodarki Morskiej,</u>
  278 + <u xml:id="u-9.128" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Mariana Orzechowskiego — na Ministra Spraw Zagranicznych,</u>
  279 + <u xml:id="u-9.129" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Czesława Piotrowskiego — na Ministra Górnictwa i Energetyki,</u>
  280 + <u xml:id="u-9.130" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Floriana Siwickiego — na Ministra Obrony Narodowej,</u>
  281 + <u xml:id="u-9.131" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Konrada Totta — na Ministra, Kierownika Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń,</u>
  282 + <u xml:id="u-9.132" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Jerzego Woźniaka — na Ministra Gospodarki Materiałowej i Paliwowej,</u>
  283 + <u xml:id="u-9.133" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Andrzeja Wójcika — na Ministra Handlu Zagranicznego,</u>
  284 + <u xml:id="u-9.134" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Stanisława Ziębę — na Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej,</u>
  285 + <u xml:id="u-9.135" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">— Kazimierza Żygulskiego — na Ministra Kultury i Sztuki.</u>
  286 + <u xml:id="u-9.136" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Z powyższych propozycji 17 wniosków dotyczy obywateli, którzy również w dotychczasowym Rządzie zajmowali ustawowo zastrzeżone stanowiska ministrów. Ich życiorysy były więc swego czasu, przy powoływaniu, prezentowane Sejmowi VIII kadencji i społeczeństwu. Żywiąc nadzieję, że Wysoka Izba uzna to za wystarczające, pragnę przedstawić zwięzłe dane osobowe w stosunku do pozostałych 9 kandydatów. Uwzględniam przy tym, że wszystkie kandydatury rozpatrzone będą przez właściwe komisje sejmowe.</u>
  287 + <u xml:id="u-9.137" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Mirosław Cybulko urodził się w 1932 r. w Augustowie, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Białymstoku. Wieloletni, doświadczony i wielostronny pracownik społecznej służby zdrowia. W latach 1964–1973 był lekarzem w Szpitalu Wojewódzkim im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. Następnie od 1975 r. kierował Poradnią Zaopatrzenia Ortopedycznego w tym mieście, a przez kolejne dwa lata Wojewódzką Przychodnią Rehabilitacji Leczniczej i Zawodowej. W okresie od 1977 r. do 1981 r. pełnił w Urzędzie Wojewódzkim funkcję zastępcy dyrektora Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej, a następnie dyrektora tego wydziału — lekarza wojewódzkiego. Przez ostatnie 4 lata jest dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku. Działacz społeczny i polityczny. Członek Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.</u>
  288 + <u xml:id="u-9.138" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Michał Janiszewski urodził się w 1926 r. w Poznaniu, w rodzinie inteligenckiej, powstańców wielkopolskich. Odbył studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej oraz w radzieckiej Wojskowej Akademii Łączności w Leningradzie i w Akademii Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jest doktorem nauk wojskowych. W czasie okupacji hitlerowskiej pracował początkowo jako robotnik, a następnie elektromonter. Za udział w akcjach ruchu oporu, w wieku 14 lat był więźniem gestapo. W 1943 r. przebywał na robotach przymusowych w Niemczech. Po wyzwoleniu, ucząc się i studiując jednocześnie, podejmował różnego rodzaju prace w Poznaniu i Szczecinie, a następnie w Gdańsku. Pod koniec 1950 roku został powołany do wojskowej służby zawodowej, którą do 1963 r. odbywał w jednostkach i szefostwie wojsk łączności. W kolejnych latach pełnił odpowiedzialne funkcje w pionie operacyjnym Sztabu Generalnego. Od 1972 r. był Szefem Gabinetu Ministra Obrony Narodowej. Posiada znaczący dorobek naukowy w dziedzinie operacyjno-sztabowej. Awansował do stopnia generała dywizji. W lutym 1981 r. powołany na Szefa Urzędu Rady Ministrów, które to obowiązki wykonuje do dziś. Jednocześnie jako żołnierz pozostaje w służbie. W latach 1981–1983 r. wchodził w skład Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, a od 1983 r. jest zarazem Szefem Gabinetu Wojskowego Przewodniczącego Komitetu Obrony Kraju. W ostatnim okresie, w latach 1981–1984, do dnia dzisiejszego bardzo pozytywnie i na wysokim poziomie wypełniał funkcję Szefa Urzędu Rady Ministrów. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  289 + <u xml:id="u-9.139" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Jerzy Jóźwiak, urodził się w 1937 r. w Tarnowskich Górach, w rodzinie robotniczej. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jest magistrem prawa. Pracę zawodową rozpoczął w 1961 r. jako radca prawny w Zakładach Spożywczych Przemysłu Terenowego w Rudzie Śląskiej. W 1962 r. został sekretarzem Komitetu Miejskiego Stronnictwa Demokratycznego w Chorzowie. W latach 1969–1976 pracował w terenowych organach administracji państwowej, kolejno na stanowiskach: wiceprzewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Chorzowie, a następnie wiceprezydenta Chorzowa i wiceprezydenta m. Katowic. W latach 1976–1977 — sekretarz Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego w Katowicach. W okresie od 1978 r. do 1980 r. był wicewojewodą katowickim. W 1980 r. wrócił do pracy politycznej, obejmując funkcję przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego w Katowicach. Od 1985 r. jest członkiem Prezydium i sekretarzem Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego. Jest działaczem społecznym. Poseł na Sejm VII i VIII kadencji, w której przewodniczył Komisji Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług. Członek Stronnictwa Demokratycznego.</u>
  290 + <u xml:id="u-9.140" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Aleksander Kwaśniewski urodził się w 1954 r. w Białogardzie, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył Wydział Ekonomii Transportu w Uniwersytecie Gdańskim. Jest magistrem ekonomii. Od początku studiów i po ich ukończeniu działał bardzo aktywnie w byłym Socjalistycznym Związku Studentów Polskich. Pełnił m.in. funkcję przewodniczącego Rady Uczelnianej i wiceprzewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego w Gdańsku. W 1979 r. podjął pracę w centrali SZSP jako kierownik Wydziału Kultury w Zarządzie Głównym. W grudniu 1980 r. wybrany został w skład Komitetu Wykonawczego Rady Naczelnej tego Związku. Od listopada 1981 r. w znanych złożonych warunkach kieruje skutecznie redakcjami czasopism młodzieżowych — najpierw jako redaktor naczelny „ITD”, a od lutego 1984 r. — redaktor naczelny gazety „Sztandar Młodych”. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  291 + <u xml:id="u-9.141" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatelka Joanna Michałowska-Gumowska urodziła się w 1945 r. w Wilnie, w rodzinie robotniczej. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. Jest doktorem nauk humanistycznych. Jako absolwent technikum w 1964 r. przystępuje do pracy w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego w Gdańsku, kolejno na stanowisku stażystki, inspektora i starszego technologa, zajmując się w szczególności szkoleniem zawodowym pracowników. Następnie jest nauczycielem w szkole podstawowej w Gdańsku. Od 1973 r. podjęła działalność w etatowych ogniwach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W Komitecie Dzielnicowym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Gdańsk-Śródmieście pełniła funkcję instruktora, powiązaną z wykonywaniem obowiązków sekretarza Komitetu Międzyszkolnego. Była również kierownikiem Dzielnicowego Ośrodka Pracy Ideowo-Wychowawczej, z której to pozycji inspiruje, rozwija i nadzoruje różne formy szkolenia ideologicznego, w tym zwłaszcza nauczycieli i młodzieży. W latach 1975–1982 działa w Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku. Była tam instruktorem, inspektorem Wydziału Organizacyjnego, a następnie kierownikiem Ośrodka Informacji, Analiz i Programowania Pracy Partyjnej. Rozwija w tym czasie pogłębione badania nad młodzieżą, zorientowane na praktyczną pomoc w pracy wychowawczej szkół. Od 1982 r. spełnia w sposób twórczy złożone powinności sekretarza do spraw nauki i oświaty w Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku. Przez wszystkie lata swej nauki i pracy była i pozostaje ściśle związana z ruchem młodzieżowym, przede wszystkim Związkiem Harcerstwa Polskiego i Związkiem Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Angażowała się również w działalność sportową. Udziela się także w pracy w innych organizacjach społecznych. Jest m.in. wiceprzewodniczącą gdańskiej Rady Wojewódzkiej PRON.</u>
  292 + <u xml:id="u-9.142" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Józef Niewiadomski urodził się w 1933 r. w Łodzi, w rodzinie robotniczej. Ukończył Wydział Socjologiczno-Historyczny Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy Komitecie Centralnym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jest magistrem socjologii. Pracę zawodową rozpoczął w 1954 r. w Technikum Przemysłu Włókienniczego w Łodzi, jako nauczyciel. W latach 1955–1963 działał na kierowniczych stanowiskach w łódzkich organizacjach młodzieżowych, a w okresie od 1966 do 1967 r. pełnił odpowiedzialne funkcje partyjne, m.in. kierownika Wydziału Administracyjnego oraz kierownika Wydziału Nauki, Oświaty i Kultury Komitetu Łódzkiego PZPR. W 1977 r. został powołany na stanowisko wiceprezydenta, a od 1978 r. jest prezydentem m. Łodzi. Wykonując te obowiązki pomyślnie, szczególnie w trudnych warunkach wielkiej i skomplikowanej aglomeracji miejsko-przemysłowej, uzyskał cenne, wielostronne doświadczenia, zwłaszcza w zakresie rozwiązywania nabrzmiałych problemów budownictwa mieszkaniowego i remontów oraz złożonych problemów komunalnych. Przejawia w tym względzie inwencję, inicjatywę i konsekwencję. Aktywny działacz społeczny, szczególnie udziela się w pracy Rady Obywatelskiej Budowy Pomnika-Szpitala Centrum Zdrowia Matki-Polki. Członek Wojewódzkiej Rady PRON. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  293 + <u xml:id="u-9.143" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Adam Nowotnik urodził się w 1933 r. w Wólce Maziarskiej, w rodzinie chłopskiej. Ukończył Wydział Ekonomiki Transportu w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Sopocie. Jest magistrem ekonomii. Wieloletni, doświadczony pracownik gospodarki morskiej. Pracę zawodową rozpoczął w 1956 r. w Zarządzie Portu Morskiego w Gdańsku, awansując kolejno od starszego magazyniera portowego i ekspedytora, kierownika Wydziału Przeładunkowo-Składowego, do szefa Działu Eksploatacji Portu. W 1966 r. przeszedł do Zjednoczenia Portów Morskich na stanowisko naczelnika wydziału. Rok później powrócił do macierzystego zakładu pracy, gdzie przez 2 lata pełnił funkcję dyrektora do spraw eksploatacji. W 1969 r. został powołany na stanowisko kierownika Wydziału Morskiego i Komunikacji w gdańskim Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a następnie wybrany na sekretarza tegoż Komitetu, którą to funkcję pełnił do 1977 r. W kolejnych latach był radcą do spraw transportu i gospodarki morskiej w Biurze Radcy Handlowego przy Ambasadzie PRL w Moskwie. Od powrotu z tej placówki w 1982 r. pracuje na stanowisku dyrektora naczelnego Morskiego Portu Handlowego w Gdańsku.</u>
  294 + <u xml:id="u-9.144" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Marian Orzechowski urodził się w 1931 r. w Radomiu, w rodzinie robotniczej. Studia wyższe o profilu historycznym ukończył w Uniwersytecie w Leningradzie. Jest profesorem zwyczajnym nauk politycznych, doktorem habilitowanym nauk historycznych. Pracę naukowo-dydaktyczną podjął w 1955 r. na krótko w Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu, a następnie w Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie kolejno pełnił funkcje: asystenta, adiunkta, docenta i profesora. W latach 1969–1972 był również dyrektorem Instytutu Nauk Politycznych, a w okresie od 1972 r. do 1975 r. — rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego. Wybrany na IX Zjeździe — członek Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a w latach 1981–1983 sekretarz Komitetu Centralnego. Od 1983 r. zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR. W latach 1983–1984 pełnił funkcję sekretarza generalnego Rady Krajowej PRON. Od 1984 r. jest rektorem Akademii Nauk Społecznych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W pracy naukowej zajmował się dziedziną stosunków międzynarodowych. Odbył długotrwałe staże naukowe w Republice Federalnej Niemiec, zapoznając się z historią i stosunkami wewnętrznymi tego państwa; prowadził także wykłady w Uniwersytecie w Hamburgu. Przebywał także dłuższy czas we Francji. Autor wielu publikacji na temat najnowszej historii Polski i polskiego ruchu robotniczego, a także dziejów myśli politycznej i stosunków polsko-niemieckich oraz dziejów najnowszych Czechosłowacji.</u>
  295 + <u xml:id="u-9.145" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Obywatel Andrzej Wójcik urodził się w 1932 r. we Włocławku, w rodzinie inteligenckiej. Ukończył filologię angielską w Uniwersytecie Warszawskim oraz Wydział Handlu Zagranicznego w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie. Jest magistrem ekonomii. Specjalista w dziedzinie handlu zagranicznego ze szczególnie bogatym, 35-letnim doświadczeniem. Pracę zawodową rozpoczął w 1950 r. jako referent w Polskim Towarzystwie Handlu Zagranicznego „Varimex”. W latach 1954–1955 pełnił obowiązki tłumacza w Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Kambodży. W następnym okresie był kolejno starszym radcą i naczelnikiem wydziału w Ministerstwie Handlu Zagranicznego. Od 1964 r. do 1968 r. pełnił funkcję konsula handlowego w Konsulacie PRL w Bombaju, a po powrocie dyrektora naczelnego Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego „Universal” w Warszawie. W 1973 r. został powołany na stanowisko radcy handlowego w Biurze Radcy Handlowego Ambasady PRL w Paryżu, skąd w 1976 r. wrócił do Ministerstwa Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej, obejmując departament polityki towarowej. Od 1981 r. skierowany po raz czwarty do pracy za granicą, jest radcą handlowym — ministrem pełnomocnym ambasady Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w Waszyngtonie z siedzibą w Nowym Jorku. Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  296 + <u xml:id="u-9.146" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Wysoki Sejmie! Odszedł od nas niedawno nieodżałowanej pamięci Stanisław Majewski, Prezes Narodowego Banku Polskiego. Powołanie na to stanowisko — zgodnie z ustawą Prawo bankowe — leży w kompetencji Wysokiej Izby.</u>
  297 + <u xml:id="u-9.147" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Na Prezesa Narodowego Banku Polskiego proponuję powołać obywatela Władysława Bakę, profesora nauk ekonomicznych, dotychczasowego ministra, Pełnomocnika Rządu do Spraw Reformy Gospodarczej i członka Prezydium Rządu, powszechnie znanego z działalności w zakresie kształtowania nowych zasad funkcjonowania gospodarki narodowej.</u>
  298 + <u xml:id="u-9.148" who="#PrezesRadyMinistrówZbigniewMessner">Proszę uprzejmie Wysoki Sejm o akceptację przedstawionych wniosków. Pragnę jednocześnie poinformować, że wiedza i doświadczenie ustępujących członków Rady Ministrów, którzy nie wejdą w skład nowego Rządu, będzie z pożytkiem wykorzystana na innych odpowiednich odcinkach działania. Dziękuję za uwagę.</u>
  299 + <u xml:id="u-9.149" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  300 + </div>
  301 + <div xml:id="div-10">
  302 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Dziękuję Prezesowi Rady Ministrów, profesorowi Zbigniewowi Messnerowi za wystąpienie.</u>
  303 + <u xml:id="u-10.1" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! W przerwie, która za chwilę nastąpi, odbędą się posiedzenia komisji i ukonstytuowanie się komisji — według planu, który został Obywatelom Posłom doręczony, z tym, że pierwsza grupa komisji zbierze się bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w obradach, druga w godzinę później, to jest o godz. 18.30.</u>
  304 + <u xml:id="u-10.2" who="#Marszałek">Obecnie zarządzam dwugodzinną przerwę w obradach, to jest do godz. 19.30.</u>
  305 + <u xml:id="u-10.3" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 17 min. 30 do godz. 19 min. 30)</u>
  306 + </div>
  307 + <div xml:id="div-11">
  308 + <u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wznawiam obrady 2 posiedzenia Sejmu.</u>
  309 + <u xml:id="u-11.1" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do dyskusji nad oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego składu i programu prac Rządu.</u>
  310 + <u xml:id="u-11.2" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Tadeusz Porębski.</u>
  311 + </div>
  312 + <div xml:id="div-12">
  313 + <u xml:id="u-12.0" who="#PosełTadeuszPorębski">Obywatelko Marszałku! Obywatele Posłowie! Przedstawione w oświadczeniu Prezesa Rady Ministrów tow. Zbigniewa Messnera główne kierunki działań Rządu na najbliższy okres, to — jak oceniamy — program ambitny, ale jednocześnie konkretny, mocno osadzony w realiach naszego życia. Wdrożenie tego programu stanowić będzie niewątpliwie kolejny ważny krok na rozpoczętej i konsekwentnie realizowanej przez Rząd gen. armii Wojciecha Jaruzelskiego drodze do pełnej stabilizacji społecznej i gospodarczej naszego kraju. Droga ta została wytyczona przez IX Nadzwyczajny Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i opiera się na fundamentalnym założeniu, że pełna normalizacja życia społeczno-gospodarczego możliwa jest do osiągnięcia jedynie w warunkach narodowego porozumienia.</u>
  314 + <u xml:id="u-12.1" who="#PosełTadeuszPorębski">Przebieg kampanii wyborczej do Sejmu obecnej IX kadencji oraz wyniki wyborów wyraźnie potwierdziły, wynika to także z ocen dokonanych na XXII plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego naszej partii, że zdecydowana większość polskiego społeczeństwa opowiada się za zachowaniem porządku społecznego, ładu i spokoju i udziela pełnego poparcia dla idei porozumienia narodowego. Jednak przebieg tej kampanii wykazał także, że poparcie dla fundamentalnych zasad Konstytucji naszego socjalistycznego państwa nie oznacza rezygnacji przez konstruktywne siły społeczne i poszczególnych obywateli z krytycyzmu wobec licznych ciągle jeszcze braków i niedostatków naszej rzeczywistości. Ten twórczy krytycyzm, będący oczywistym przejawem współodpowiedzialności za losy socjalistycznej Polski, to jedna z najcenniejszych, najważniejszych zdobyczy ostatnich trudnych lat. Trzeba go szanować, cenić i pielęgnować, a także upowszechniać. Stanowi on bowiem najlepszą gwarancję realizacji linii socjalistycznej odnowy moralnej, społecznej i gospodarczej. Jest on także szansą na pełną realizację zamierzeń przedstawionych w oświadczeniu Prezesa Rady Ministrów.</u>
  315 + <u xml:id="u-12.2" who="#PosełTadeuszPorębski">Wysoka Izbo! Wszyscy tu zgromadzeni wiemy dobrze, że kampania wyborcza do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w wyniku której powierzono nam najwyższe mandaty społecznego zaufania, mandaty poselskie, stanowiła nową jakość w ponad 40-letniej historii życia politycznego naszej ludowej ojczyzny. Była niełatwą szkołą tak dla wyborców, jak i dla kandydatów na posłów. Ta kampania, to ostry egzamin dojrzałości politycznej Polaków. Ten egzamin zdaliśmy wszyscy. Był to jednak, przyznać należy, egzamin bardziej z teorii, z naszej dobrej woli deklarowanej na zebraniach przedwyborczych. Ten zasadniczy — praktyczny egzamin jest dla nas trudniejszy i zdawać go będziemy każdego dnia wszyscy — wyborcy i wybrani. Ten egzamin również musimy zdać.</u>
  316 + <u xml:id="u-12.3" who="#PosełTadeuszPorębski">Spotkania przedwyborcze i wyborcze nie były łatwe, nie były „ugłaskane”. Poruszano na nich wiele bolących nasze społeczeństwo kwestii, stawiano wiele pytań, na które odpowiedzi nie przychodziły nam łatwo. Do tych najczęściej poruszanych problemów należały sprawy wiążące się z budownictwem mieszkaniowym, ochroną środowiska naturalnego, materialną sytuacją emerytów i rencistów, szczególnie tzw. „starego portfela” oraz wychowaniem młodzieży i rozwojem oświaty. W trakcie dyskusji akcentowano także konieczność realizacji reformy gospodarczej oraz modernizacji przemysłu. Podkreślano także pilną potrzebę dalszego doskonalenia systemów, a przede wszystkim praktyki płacowej, zapewniającej powiązanie zarobków z ilością i jakością pracy. Wiele uwagi poświęcano konieczności podjęcia ostrej walki z przejawami niegospodarności i marnotrawstwa. Nie jestem w stanie wymienić tu, rzecz jasna, wszystkich problemów, o których mówiono w kampanii, było ich tysiące i tych generalnych odnoszących się do spraw państwa, i tych lokalnych pozornie drobnych, ale jakże dla obywateli ważnych.</u>
  317 + <u xml:id="u-12.4" who="#PosełTadeuszPorębski">Zasadnicze kwestie z tej dyskusji znalazły odbicie w oświadczeniu Premiera tow. Zbigniewa Messnera — nic co społecznie istotne nie zostało w tym wystąpieniu pominięte. Oczekiwać należy, że Rząd w swojej działalności będzie w dalszym ciągu otwarty na propozycje i postulaty obywateli i kontynuując zwyczaje wprowadzone przez Rząd poprzedni, prowadzić będzie swe prace przy „otwartej kurtynie”. Jest to jedyny sposób na osiągnięcie powodzenia. Pamiętać bowiem trzeba, że Rząd może wprawdzie przygotować bardzo dobre programy, może stworzyć mechanizmy wspomagające ich realizację, może też uruchamiać mechanizmy już istniejące, sam jednak programu swego zrealizować nie jest w stanie, bez aktywnego zaangażowania wszystkich konstruktywnych sił społecznych, bez poparcia i aktywności milionów obywateli. Poparcie takie jest w stanie uzyskać tylko Rząd rozmawiający z ludźmi wprost, szczerze i bez ogródek, nie chowający głowy w piasek w sytuacjach trudnych, potrafiący bronić także niepopularnych, a koniecznych decyzji. W tej mierze kontynuowanie stylu pracy Rządu tow. gen. Wojciecha Jaruzelskiego jest oczekiwane i pożądane.</u>
  318 + <u xml:id="u-12.5" who="#PosełTadeuszPorębski">Wysoka Izbo! Polska Zjednoczona Partia Robotnicza wspierać będzie Rząd Premiera tow. Zbigniewa Messnera we wszystkich jego przedsięwzięciach, zobowiązując swych członków do podejmowania działań na każdym stanowisku pracy, w urzeczywistnianiu przedstawionego programu pracy Rządu. Nie oznacza to jednak, że tym samym Polska Zjednoczona Partia Robotnicza rezygnuje z prawa do krytyki poszczególnych działań podejmowanych przez centralne i terenowe organy administracji państwowej. Liczymy tu na pełne zrozumienie ze strony członków Rządu, że krytyka ta, jeśli będzie miała miejsce, wypływać będzie z troski o nasze wspólne, narodowe dobro. Jesteśmy bowiem tak samo przeciwni tym koncepcjom, które chciałyby z Rządu uczynić „chłopca do bicia”, jak i tym, które domagałyby się dla niego „statusu nieomylnej instytucji”. Mamy świadomość, że Rządowi należy zagwarantować warunki do spokojnej i rytmicznej pracy, że nie należy mu w niej przeszkadzać ciągłym podpowiadaniem co, jak i kiedy ma zrobić. Mówiąc krótko — należy zapewnić Rządowi wszelkie warunki do spełniania jego konstytucyjnych zadań. Rząd może liczyć w tym zakresie na pomoc Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.</u>
  319 + <u xml:id="u-12.6" who="#PosełTadeuszPorębski">Obywatele Posłowie! Oświadczenie Prezesa Rady Ministrów to dokument treściwy i jak się wydaje logiczny. Określa główne kierunki zamierzeń Rządu, określa także zadania priorytetowe. Trzeba bowiem rozumieć, że nie wszystkie, nawet najbardziej słuszne oczekiwania społeczne, mogą być zrealizowane natychmiast, wyczarowane, jak z czarodziejskiej różdżki. Rząd nie jest kolektywnym cudotwórcą. Tyle może podzielić, ile społeczeństwo wypracuje.</u>
  320 + <u xml:id="u-12.7" who="#PosełTadeuszPorębski">Jednak wśród licznych, skomplikowanych problemów, przed jakimi Rząd niewątpliwie stanie, są takie, które mają dla kraju znaczenie pierwszorzędne. Do nich zaliczyć należy przede wszystkim te, które wiążą się z organizacją i zarządzaniem w sferze gospodarki. Oczekujemy też, że Rządowi uda się skutecznie wyeliminować liczne jeszcze przejawy niegospodarności i marnotrawstwa, podnieść efektywność pracy, że gospodarka nasza przestanie być tak bardzo materiało- i energochłonna. Jest to nasza realna szansa na pomnożenie planowanego dochodu narodowego. Mam świadomość, że tego typu oczekiwania brzmią prawie jak slogan, powtarzane są bowiem i z trybun, i przez wielu obywateli od dawna i często. Wydawać się może, że zaliczyć trzeba je do kategorii „pobożnych życzeń”. Sądzę jednak, że musimy na pewno te niełatwe zadania zrealizować jeśli mamy uzyskać liczący się postęp w gospodarce narodowej. To jeden z podstawowych warunków rozwoju gospodarczego naszej ojczyzny i poprawy warunków życia całego społeczeństwa. Tego po prostu od nas oczekuje cały naród. Zrealizować te zadania można jednak tylko pod warunkiem konsekwentnego wdrażania reformy gospodarczej i innych reform, czego od Rządu stanowczo oczekujemy, i w czym będziemy go konsekwentnie wspierać.</u>
  321 + <u xml:id="u-12.8" who="#PosełTadeuszPorębski">Sprawa o wielkiej doniosłości, mówiono również o tym na XXII plenarnym posiedzeniu Komitetu Centralnego PZPR, to problem postępu naukowo-technicznego. Jeśli nie rozwiążemy skutecznie tego zadania w kraju, a jest to zadanie trudne, zostaniemy prześcignięci, przestaniemy być atrakcyjnym partnerem gospodarczym i handlowym dla innych krajów. Liczymy w tym zakresie, tak zresztą jak i w całym obszarze współpracy gospodarczej, na współdziałania ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi.</u>
  322 + <u xml:id="u-12.9" who="#PosełTadeuszPorębski">Polska Zjednoczona Partia Robotnicza problem postępu naukowo-technicznego traktować będzie z najwyższą powagą i uwagą. Rząd może liczyć na nasze inicjatywy oraz poważne wsparcie dla podejmowanych działań w tym zakresie.</u>
  323 + <u xml:id="u-12.10" who="#PosełTadeuszPorębski">Z oświadczenia Premiera towarzysza Zbigniewa Messnera wyraźnie wynika, że Rząd przykładać będzie wielką wagę do problemów poziomu życia naszego społeczeństwa, zapewnienia możliwie najlepszych warunków materialnych, kulturalnych i socjalnych dla ludzi pracy. Zwraca także uwagę życzliwa troska, z jaką Rząd zamierza się odnosić do problemów młodzieży oraz do problemów emerytów i rencistów. Są to przecież bardzo ważne problemy społeczne.</u>
  324 + <u xml:id="u-12.11" who="#PosełTadeuszPorębski">Wysoki Sejmie! Przedstawiony program działań Rządu jest zgodny z oczekiwaniami Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Klub Poselski PZPR udziela temu programowi i Rządowi, który rozpoczyna pracę pod kierownictwem Premiera towarzysza Zbigniewa Messnera, pełnego poparcia.</u>
  325 + <u xml:id="u-12.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  326 + </div>
  327 + <div xml:id="div-13">
  328 + <u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Tadeuszowi Szelachowskiemu.</u>
  329 + </div>
  330 + <div xml:id="div-14">
  331 + <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Z uwagą i zainteresowaniem wysłuchaliśmy expose nowo powołanego Prezesa Rady Ministrów prof. Zbigniewa Messnera, w którym przedstawił on główne kierunki prac Rządu i propozycje jego składu osobowego.</u>
  332 + <u xml:id="u-14.1" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Przedstawiony program działania Rządu uwzględnia potrzeby rozwoju społeczno-gospodarczego Polski i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa wyrażonym w kampanii wyborczej do Sejmu. Program ten to konsekwentna realizacja linii programowej Rządu generała Wojciecha Jaruzelskiego, przy jednoczesnej koncentracji głównej uwagi na sprawach gospodarczych, które mają obecnie podstawowe znaczenie dla przyszłości Polski i osiągania celów społecznych. Z tego punktu widzenia Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego za szczególnie trafne uznaje przedstawione kierunki działania Rządu, zmierzające do rozwoju i modernizacji potencjału wytwórczego i zmian strukturalnych, przyspieszenia postępu naukowo-technicznego, zwiększenia udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy, zapewnienia równowagi pieniężno-rynkowej oraz kontynuowania reformy gospodarczej jako drogi wzrostu efektywności.</u>
  333 + <u xml:id="u-14.2" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Obywatele Posłowie! Chciałbym podkreślić, że generał Wojciech Jaruzelski, obejmując kierownictwo Rządu w niezwykle trudnych warunkach, wziął na siebie wówczas olbrzymi ciężar odpowiedzialności za losy ojczyzny, wyprowadzając kraj z niebezpiecznego, ostrego zakrętu na szeroki trakt socjalistycznej odnowy, reform i porozumienia narodowego. Aktualna sytuacja w kraju jest także zasadniczo inna, lepsza, korzystniejsza od tej, gdy ster rządów przejmował obecny Przewodniczący Rady Państwa. Potwierdzają to m.in. przebieg i wyniki kampanii wyborczej oraz zaawansowana stabilizacja społeczno-polityczna i gospodarcza.</u>
  334 + <u xml:id="u-14.3" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Mamy dziś pełne podstawy do stwierdzenia, że konsekwentnej realizacji uchwał IX Nadzwyczajnego Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz IX Kongresu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, towarzyszy stały proces przewartościowań w obywatelskich postawach akceptujących zachodzące przemiany. Osiągnęliśmy jedność poglądów decydującej większości Polaków na sprawy zasadnicze dotyczące:</u>
  335 + <u xml:id="u-14.4" who="#PosełTadeuszSzelachowski">— umacniania socjalistycznego państwa, — sojuszu i współpracy Polski z narodami Kraju Rad i innymi krajami socjalistycznymi, — rozwijania ludowładztwa, a zatem zwiększenia udziału obywateli we współdecydowaniu i współodpowiedzialności za losy państwa i narodu.</u>
  336 + <u xml:id="u-14.5" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Znalazło to swój wyraz w „Deklaracji Wyborczej PRON”, która została potwierdzona konstruktywną dyskusją wyborczą obywateli oraz wynikami głosowania przez zdecydowaną większość wyborców. Osiągnięty poziom obywatelskiego zrozumienia i wsparcia w ważnych dla państwa i narodu sprawach, jest dziś dobrą podstawą działań nowo wybieranego Rządu. Tym działaniom sprzyjać będzie umacnianie i doskonalenie koalicyjnego systemu sprawowania władzy.</u>
  337 + <u xml:id="u-14.6" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Wysoka Izbo! Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego ze szczególnym zadowoleniem przyjmuje te kierunki działań Rządu, które odnoszą się do rozwoju i poprawy gospodarki rolnej, zmierzającej do możliwie szybkiego osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej. Na podkreślenie zasługują wymienione przez Premiera kierunki działania na rzecz przyspieszenia rozwoju przemysłu spożywczego, melioracji i chemizacji, wyposażenia technicznego rolnictwa oraz zaopatrzenia wsi w wodę i energię elektryczną, jak również kształtowania odpowiednich warunków ekonomicznych zapewniających opłacalność produkcji.</u>
  338 + <u xml:id="u-14.7" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Zjednoczone Stronnictwo Ludowe aktywnie uczestniczyć będzie w rozwiązywaniu wszystkich istotnych spraw społecznych i gospodarczych kraju, koncentrując swoją uwagę na dalszej realizacji uchwał wspólnego XI Plenum Komitetu Centralnego PZPR i Naczelnego Komitetu ZSL i programu wyżywienia narodu, który przyjął Sejm VIII kadencji. Realizacja wspólnej polityki rolnej PZPR i ZSL oraz programu rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej zdaje egzamin i przynosi wymierne efekty. Dowodem tego jest systematyczny wzrost produkcji rolniczej i stopniowe utrwalanie równowagi na rynku żywnościowym. Poparcie dla polityki rolnej wyraża się w postawach rolników wszystkich sektorów. W ich pracowitości, rozszerzaniu i unowocześnianiu warsztatów produkcyjnych, w pozostawaniu młodych ludzi na wsi, w poprawie struktury gospodarstw, a także zacieśnianiu współpracy międzysektorowej.</u>
  339 + <u xml:id="u-14.8" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Godne podkreślenia jest to, że na zebraniach przedwyborczych w mieście i na wsi wskazywano na potrzebę umacniania prożywnościowego kierunku naszego rozwoju. Podkreślano potrzebę zwiększania środków produkcji dla rolnictwa, jak też rozbudowy i modernizacji przemysłu spożywczego i przechowalnictwa w celu zapobiegania marnotrawstwu żywności. Wypowiadano się również za umacnianiem stabilnej polityki rolnej, równoprawnego traktowania wszystkich sektorów w rolnictwie i utrzymaniem opłacalności produkcji rolniczej. Osiągnięcie samowystarczalności żywnościowej wymaga także szerszego uczestnictwa Polski w międzynarodowym obrocie towarami rolno-spożywczymi. Takie możliwości istnieją. Już obecnie eksport artykułów rolno-spożywczych zajmuje czołowe miejsce w handlu zagranicznym i w ostatnich latach wykazuje dużą dynamikę. Ten kierunek trzeba umacniać w interesie całej gospodarki narodowej.</u>
  340 + <u xml:id="u-14.9" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Możliwości zwiększenia współpracy w tej dziedzinie potwierdziły Międzynarodowe Targi Żywnościowe w Poznaniu, zorganizowane po raz pierwszy w roku bieżącym. Liczny udział wielu krajów świata w tych targach oraz wykazywane przez nie zainteresowania zwiększoną współpracą z Polską, stwarzają szanse dla naszego rolnictwa i gospodarki żywnościowej umacniania pozycji we współpracy z innymi krajami.</u>
  341 + <u xml:id="u-14.10" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Zjednoczone Stronnictwo Ludowe będzie równocześnie konsekwentnie działać na rzecz poprawy warunków pracy i życia na wsi, łagodzenia różnic społecznych występujących między mieszkańcami miast i wsi, budowy i unowocześniania infrastruktury na wsi.</u>
  342 + <u xml:id="u-14.11" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Wysoki Sejmie! Węzłowym problemem polityki Rządu jest polityka zagraniczna i pozycja Polski na arenie międzynarodowej. Popieramy te kierunki działania. Ścisła współpraca ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi jest gwarantem powodzenia i podstawą naszego działania w tym zakresie. Opowiadamy się także za ożywionymi stosunkami z innymi krajami. Dalsze rozszerzanie i pogłębianie współpracy gospodarczej i wymiany towarowej stwarza możliwości przywracania równowagi i przyspieszenia rozwoju gospodarczego oraz rozwoju nowoczesnej techniki i technologii.</u>
  343 + <u xml:id="u-14.12" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Obywatele Posłowie! Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, współdziałające z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą i Stronnictwem Demokratycznym oraz wszystkimi siłami postępowymi działającymi w PRON, będzie zdecydowanie wspierać politykę nowego Rządu, odpowiadającą interesom socjalistycznego państwa i oczekiwaniom narodu.</u>
  344 + <u xml:id="u-14.13" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Przedłożony program działania Rządu wymaga pełnej realizacji. Gwarantem tego są m.in. przedstawione już i proponowane zmiany w zakresie instrumentów ekonomicznych oraz usprawniania kierowania gospodarką i państwem.</u>
  345 + <u xml:id="u-14.14" who="#PosełTadeuszSzelachowski">Klub Poselski ZSL będzie aktywnie uczestniczył w kształtowaniu ustaw, uchwał i programów przyjmowanych przez Sejm, w kontroli i ocenie ich realizacji, odnosząc się krytycznie do wszelkich nieprawidłowości w tym zakresie.</u>
  346 + <u xml:id="u-14.15" who="#PosełTadeuszSzelachowski">W imieniu Klubu Poselskiego ZSL pragnę zapewnić, że zamierzenia przedstawione przez Premiera Zbigniewa Messnera zyskają w naszym Stronnictwie pełne poparcie i aktywny współudział w ich realizacji. Dobro ojczyzny było i jest jedną z najwyższych wartości ruchu ludowego. Klub Poselski ZSL będzie głosował za przedstawionymi propozycjami składu osobowego Rady Ministrów. Dziękuję za uwagę.</u>
  347 + <u xml:id="u-14.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  348 + </div>
  349 + <div xml:id="div-15">
  350 + <u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Marek Wieczorek.</u>
  351 + </div>
  352 + <div xml:id="div-16">
  353 + <u xml:id="u-16.0" who="#PosełMarekWieczorek">Obywatelko Marszałku! Obywatele Posłowie! Inaugurując prace Sejmu IX kadencji, mamy poczucie wielkiej odpowiedzialności nałożonej przez nasz naród, przez wszystkie jego klasy i warstwy społeczne, wszystkie jego generacje na nas posłów, na Sejm jako na najwyższy organ władzy państwowej.</u>
  354 + <u xml:id="u-16.1" who="#PosełMarekWieczorek">Niedawny akt wyborczy, tak jednoznaczny w swojej patriotycznej i politycznej wymowie i poprzedzająca wybory kampania ukazały wyraźną hierarchię potrzeb i aspiracji narodu. Społeczeństwo nasze, dokonując w milionach jednostkowych aktów określonego wyboru, opowiedziało się za rozwojem socjalistycznej Polski, za treściami zawartymi w „Deklaracji Wyborczej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego”, nałożyło na nas, posłów, obowiązek służenia narodowi całą swoją wiedzą i doświadczeniem. Ślubowanie, które przed paru dniami składaliśmy, potwierdziło przyjęcie przez nas tych obowiązków, zaś słowa Marszałka Sejmu o misji Sejmu IX kadencji, misji dalszego utrwalania i rozwijania idei porozumienia narodowego, budowy Polski silnej i sprawiedliwej, wyrażały myśli i uczucia nas obecnych w tej sali. Wierzymy głęboko, my — członkowie Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, w imieniu którego mam zaszczyt przemawiać, że cel ten osiągniemy, że stać nas i na wysiłek i na wytrwałość w realizacji tych zamierzeń. Wierzymy bowiem w przyszłość naszego kraju, zamieszkałego przez ludzi ofiarnych w swojej patriotycznej większości, zdolnych do wielkich czynów i wyrzeczeń, byleby prawidłowo określanych i sprawiedliwie rozdzielających ciężary związane z jakże potrzebnym Polsce rozwojem.</u>
  355 + <u xml:id="u-16.2" who="#PosełMarekWieczorek">Wysoki Sejmie! Liczne, coraz bardziej liczne są świadectwa identyfikowania się społeczeństwa z programem i działaniami Rządu, którym przez blisko 5 najtrudniejszych lat ofiarnie i twórczo kierował Premier Wojciech Jaruzelski. I mówimy o tym nie tylko dla satysfakcji, ale z potrzeby rzetelnego obrachunku sił w obliczu czekających nas zadań, które są trudne, niekiedy niezwykle trudne, ale które podjąć musimy i podjąć jesteśmy w stanie, świadomi akceptacji i społecznego poparcia dla tych celów, które zawarte zostały w „Deklaracji Wyborczej PRON”.</u>
  356 + <u xml:id="u-16.3" who="#PosełMarekWieczorek">Ponad 40 tysięcy wniosków i postulatów zgłoszonych przez wyborców w toku tegorocznej kampanii, krytyczny, ale konstruktywny w swoich treściach i intencjach nurt przedwyborczej dyskusji, rzeczowy dialog obywateli z władzą świadczą o przełamywaniu narzucanych jeszcze nie tak dawno w pewnych kręgach społecznych postaw niechęci i nieufności.</u>
  357 + <u xml:id="u-16.4" who="#PosełMarekWieczorek">Linia socjalistycznej odnowy ukształtowana przez IX Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, działania Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego dowodzą już dzisiaj ponad wszelką wątpliwość, zarówno prawidłowości strategicznej koncepcji rozwiązania polskiego kryzysu lat osiemdziesiątych, jak i konkretnych postępów w osiąganiu kolejnych etapów normalizacji sytuacji wewnętrznej i odbudowy pozycji Polski na arenie międzynarodowej.</u>
  358 + <u xml:id="u-16.5" who="#PosełMarekWieczorek">Wysoki Sejmie! Stronnictwo Demokratyczne, jako współtwórca i współrealizator polityki socjalistycznej odnowy, wniosło konstruktywny wkład myśli i czynu w rozwiązywanie nabrzmiałych problemów społeczno-politycznych, moralnych i gospodarczych, które stawiał na porządku dziennym burzliwy rozwój wydarzeń. Wiodące hasło naszego programu — „urzeczywistnianie demokracji w socjalistycznym państwie polskim” — zachowuje swą aktualność i stanowić będzie cel działania naszego Stronnictwa i jego Klubu Poselskiego w pracy dla kraju. Łączy ono w jednej wspólnej formule zarówno cele działania, jak i demokratyczne formy i metody ich osiągania. Odpowiada potrzebom naszej złożonej współczesności i wyrasta z tradycji, do których odwołuje się nasze Stronnictwo.</u>
  359 + <u xml:id="u-16.6" who="#PosełMarekWieczorek">W Manifeście Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, opublikowanym półtora wieku temu na obczyźnie, czytamy: „Wszystko dla ludu, przez lud — oto najogólniejsza zasada demokracji, cel i formę zarazem obejmująca. Wszystko dla ludu, dla wszystkich jest celem, wszystko przez lud, przez wszystkich jest formą”. Ta zadziwiająco trafna i ciągle aktualna formuła demokracji pozostaje w naszej świadomości i wraz z dokumentami XII i XIII Kongresu Stronnictwa Demokratycznego kierunkować będzie nasze prace w Sejmie i udział Stronnictwa w życiu społeczno-politycznym kraju.</u>
  360 + <u xml:id="u-16.7" who="#PosełMarekWieczorek">Pragniemy nade wszystko uczestniczyć w kontynuacji dzieła reform i porozumienia narodowego, zapoczątkowanych w swoim obecnym kształcie i określonych przez naszych poprzedników — Sejm VIII kadencji. Uważamy, że ta ogólnopolityczna funkcja Sejmu zweryfikowała się pozytywnie w ostatnim 5-leciu, stając się jednym z istotnych czynników wzrostu autorytetu i wysokiej pozycji naszego parlamentu.</u>
  361 + <u xml:id="u-16.8" who="#PosełMarekWieczorek">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego z uwagą wysłuchał expose Prezesa Rady Ministrów. Podzielamy wyrażone przez obywatela Premiera przekonanie, że o przyszłości Polski decydować będzie realizacja zamierzeń gospodarczych. Bez poprawy efektywności naszej gospodarki nie będziemy w stanie zapewnić ani niezbędnego rozwoju, ani koniecznego poziomu potrzeb społecznych. Kluczem do wzrostu efektywności jest konsekwentnie prowadzona reforma gospodarcza. Znajdujemy się dzisiaj w takim punkcie, w którym dotychczasowe efekty wdrażania reformy, wraz ze wszystkimi towarzyszącymi temu procesowi niezbędnymi modyfikacjami, powinny być już przekształcone w ustabilizowany zespół reguł gry obowiązujących zarówno przedsiębiorstwa, jak i tzw. centrum.</u>
  362 + <u xml:id="u-16.9" who="#PosełMarekWieczorek">Odpowiada nam rzeczowość, z jaką expose kreśli zadania w poszczególnych dziedzinach. Ostatecznie czy chodzi o budownictwo, czy o sprawność procesów inwestycyjnych, czy też o powodzenie naszej polityki eksportowej, to wszyscy doskonale wiemy, że nie są to problemy nowe, identyfikowane po raz pierwszy, ani też, że rozwiązanie któregoś z nich może nastąpić dzięki tworzeniu tzw. odkrywczych programów. Takich programów mamy za sobą aż nadto, natomiast kluczem do sprawy jest właśnie uprzednio wskazana rzeczowość podejścia i konsekwencja w utrzymywaniu obranych kierunków. Rezultaty również zależeć będą od tego, w jakim stopniu o potrzebie takiego właśnie podejścia zdołamy przekonać społeczeństwo. I tu Wysoka Izbo również nasza — posłów rola.</u>
  363 + <u xml:id="u-16.10" who="#PosełMarekWieczorek">Obywatele Posłowie! Na tym tle rozpatrujemy doskonalenie struktur zarządzania — w myśl zasady, że organizacja służy odpowiednio pogrupowanym zadaniom, a nie zadania mają być dostosowane do form organizacyjnych. W tym znaczeniu Wysoka Izbo, rozumiemy przedstawione propozycje zmian strukturalnych Rządu. Widzimy w nich kolejną możliwość podnoszenia sprawności zarządzania, umacniania roli i odpowiedzialności ministrów za powierzone im zadania.</u>
  364 + <u xml:id="u-16.11" who="#PosełMarekWieczorek">W odczuciu naszego Klubu przedstawiony program prac Rządu jest mocno osadzony w realiach międzynarodowych. Dotyczy to podstawowych zasad i kierunków naszej polityki zagranicznej, wyrażających wolę utrwalania pokoju, umacniania naszych więzi ze Związkiem Radzieckim i krajami socjalistycznej wspólnoty oraz otwarcia na wszystko, co może być konstruktywne we współdziałaniu z państwami o odmiennych ustrojach. Dotyczy to także gospodarczej strony stosunków międzynarodowych, aktywizacji naszych powiązań handlowych, tworzenia warunków sprzyjających spłacie naszego zadłużenia, a nade wszystko szerokiemu rozwojowi współpracy gospodarczej ze Związkiem Radzieckim i krajami socjalistycznymi.</u>
  365 + <u xml:id="u-16.12" who="#PosełMarekWieczorek">Wysoka Izbo! Zrozumiałe jest, że expose Prezesa Rady Ministrów dotyczy kwestii węzłowych i że ujmuje je generalnie. Z tego punktu widzenia to, co usłyszeliśmy o drobnej wytwórczości nabiera znaczącej wymowy. Udział drobnej wytwórczości — państwowego przemysłu terenowego, spółdzielczości pracy i rzemiosła — w całości produkcji przemysłowej jest w Polsce bardzo niski — wynosi zaledwie 11%. Będziemy dążyć do jego powiększenia w najbliższym 5-leciu do 15%, a w dalszym okresie do 25%. Widzimy w tym jeden z ważnych aspektów restrukturalizacji gospodarki, a także ważny czynnik równowagi pieniężno-rynkowej. Na tym polu — specjalnie to podkreślam — zakładamy bliskie i rzeczowe współdziałania z Rządem. W taki sam sposób widzimy współdziałanie w dziedzinach szczególnego zainteresowania Stronnictwa Demokratycznego, a więc w oświacie, nauce, kulturze, służbie zdrowia, ochronie środowiska — to jest w tych dziedzinach, których wyniki zależą od zaangażowania i aktywności zawodowej przede wszystkim inteligencji. Nagromadzony w ciągu 40-lecia wielki kapitał wiedzy i kwalifikacji powinien zaowocować znaczącymi efektami dla społeczeństwa i gospodarki narodowej.</u>
  366 + <u xml:id="u-16.13" who="#PosełMarekWieczorek">Obywatele Posłowie! Mówiłem o niektórych tylko aspektach zaprezentowanego nam programu prac Rządu, do którego przecież wracać będziemy wielokrotnie w naszej pracy poselskiej. Ale już dziś chcę oświadczyć, że Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego program ten nie tylko popiera, ale będzie się czuł współodpowiedzialny za jego pomyślną i pełną realizację. Będziemy również do realizacji tego programu włączać te środowiska, w których działa nasze Stronnictwo i tworzyć klimat społecznego zaangażowania i wsparcia dla zawartych w nim zadań. Klub nasz poprze również zaproponowany przez obywatela Premiera skład Rządu.</u>
  367 + <u xml:id="u-16.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  368 + </div>
  369 + <div xml:id="div-17">
  370 + <u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Zenonowi Komenderowi.</u>
  371 + </div>
  372 + <div xml:id="div-18">
  373 + <u xml:id="u-18.0" who="#PosełZenonKomender">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Kampania wyborcza do Sejmu IX kadencji stała się ogólnonarodową debatą nad teraźniejszością i przyszłością socjalistycznej Polski, najpełniejszą formą konsultacji społecznej w kluczowych dla naszego bytu sprawach. W akcie wyborczym zdecydowana większość społeczeństwa zademonstrowała raz jeszcze patriotyczne poczucie odpowiedzialności za losy kraju, dała odpór tym wszystkim, którzy próbowali nas skłócić, którzy chcą zahamować proces socjalistycznej odnowy, zepchnąć na manowce jałowych sporów i woluntarystycznych dywagacji. Ale równocześnie debata ta ukazała ogromną złożoność problemów, przed którymi stoimy, wydobyła wiele niedociągnięć i błędów, potwierdziła raz jeszcze niecierpliwość oczekiwań na załatwienie najbardziej palących spraw dnia codziennego. Konfrontowano te wszystkie oceny i postulaty z założeniami Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1900 i na dalszy okres, wskazując na potrzebę jasnego określenia hierarchii potrzeb społecznych w powiązaniu z rachunkiem środków służących ich zaspokajaniu. Naszym zadaniem — zadaniem Sejmu i Rządu — będzie możliwie realne określenie tych relacji. Tego właśnie oczekują od nas wyborcy. Problemy te, właśnie w tym kontekście zostały zaprezentowane w expose Prezesa Rady Ministrów.</u>
  374 + <u xml:id="u-18.1" who="#PosełZenonKomender">Koło Poselskie „Pax”, w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać, udziela poparcia dla tak przedstawionych kierunkowych założeń działalności Rządu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że można je będzie szczegółowo i konkretnie rozpracować dopiero przy konstruowaniu ostatecznych projektów planu i budżetu na rok 1986 i planu 5-letniego. W debacie nad tymi przedłożeniami rządowymi trzeba będzie możliwie wyczerpująco naświetlić zagadnienia najczęściej poruszane w kampanii wyborczej, a więc sprawy wzrostu kosztów utrzymania i presji inflacyjnej, rewaloryzacji rent i emerytur społecznej ostrości i możliwości rozwiązywania problemu mieszkaniowego, drogi i metody zapewnienia samowystarczalności żywnościowej, potrzeby w dziedzinie ochrony środowiska, nauki, oświaty i kultury, służby zdrowia i opieki społecznej.</u>
  375 + <u xml:id="u-18.2" who="#PosełZenonKomender">Z kampanii wyborczej trzeba odnotować także coraz powszechniejszą świadomość, że bez większej i jakościowo lepszej produkcji, bez poprawy efektywności gospodarowania nie starczy środków niezbędnych do realizacji nawet najpilniejszych celów społecznych. Problemy te stają się coraz trudniejsze, gdyż ze względu na konieczność obsługi zadłużenia zagranicznego dochód narodowy do podziału, jak mówił o tym Premier, będzie stale niższy od wytworzonego, co wynika z konieczności wypracowania znacznej nadwyżki eksportu nad importem.</u>
  376 + <u xml:id="u-18.3" who="#PosełZenonKomender">Debata przedwyborcza wykazała również, że tylko w części wykorzystujemy możliwości, jakie stwarza — wdrażana często z oporami, trudnościami i opóźnieniami — reforma gospodarcza. Uruchomiono dotychczas jedynie najprostsze rezerwy. Konieczne jest dziś sięgnięcie do głębszych pokładów istniejących jeszcze możliwości, przede wszystkim przez racjonalne wykorzystanie istniejącego potencjału ludzkiego i materialnego, podnoszenie jakości i obniżanie kosztów produkcji i usług.</u>
  377 + <u xml:id="u-18.4" who="#PosełZenonKomender">Reforma gospodarcza powinna w większym niż dotychczas stopniu stymulować wzrost wydajności pracy przez postęp naukowo-techniczny i większą dyscyplinę pracy opartą o motywacyjne systemy płac. Podjęto już wiele działań dla przyspieszenia ruchu na linii nauka — technika — gospodarka. Zwiększono środki materialno-finansowe, wprowadzono nowe rozwiązania prawne i organizacyjne. Nadaje się coraz wyższą rangę wynalazczości i racjonalizacji. Działania te powinny przynieść pożądane rezultaty.</u>
  378 + <u xml:id="u-18.5" who="#PosełZenonKomender">W kampanii wyborczej wskazywano na konieczność oszczędnego gospodarowania, ścisłego stosowania rachunku ekonomicznego, uruchamiania czynników wpływających na obniżkę kosztów produkcji i usług, przeciwdziałania samowoli cenowej, eliminowania brakoróbstwa. Ukazano rażące przykłady złej eksploatacji maszyn, środków transportu i różnego rodzaju, często bardzo drogich, importowanych urządzeń produkcyjnych. W tej sferze tkwią ogromne możliwości poprawy efektów gospodarowania, a tym samym poprawy warunków życia ludzi pracy.</u>
  379 + <u xml:id="u-18.6" who="#PosełZenonKomender">Wysoka Izbo! Podstawą formowania platformy politycznej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego była troska o zabezpieczenie suwerenności i niepodległości państwa, ugruntowanie tożsamości narodowej oraz podmiotowej roli narodu w kształtowaniu trwałego, godnego miejsca Polski Ludowej w Europie i świecie. Dziś bardziej niż kiedykolwiek przedtem zdajemy sobie sprawę z tego, że współcześnie ta podmiotowa rola narodu polskiego zależy od wielu czynników, ale przede wszystkim od wartości moralnej społeczeństwa polskiego, od naszego potencjału demograficznego i gospodarczego, od stylu pracy i modelu konsumpcji w Polsce, od poziomu wykształcenia, twórczości naukowej, technicznej i artystycznej, a także od siły militarno-obronnej państwa, której istotę stanowi postawa gotowości i zdecydowanie użycia posiadanych środków w wypadku zagrożenia wartości najważniejszej, jaką jest niepodległość. A wreszcie zależy od powszechnego rozumienia wagi i znaczenia sojuszu ze Związkiem Radzieckim i pozostałymi krajami socjalistycznymi dla realizacji polskiej racji stanu. Sojusz ten gwarantuje zachowanie pokoju w świecie przez konsekwentnie realizowaną politykę odprężenia i ograniczania zbrojeń.</u>
  380 + <u xml:id="u-18.7" who="#PosełZenonKomender">Mówił o tych sprawach z trybuny Organizacji Narodów Zjednoczonych I Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Premier Rządu polskiego, generał armii Wojciech Jaruzelski, stwierdzając m.in.: „Polska Rzeczpospolita Ludowa jest i pozostanie gorącym rzecznikiem wciąż jeszcze realnej możliwości powrotu do odprężenia w Europie i świecie. Wyrażamy niezmiennie gotowość do współdziałania z każdym rządem, ruchem i siłą społeczną, która zdąża do tego, aby świat był miejscem dla wszystkich ludzi bezpiecznym”.</u>
  381 + <u xml:id="u-18.8" who="#PosełZenonKomender">Sofijskie posiedzenie Doradczego Komitetu Politycznego Państw-Stron Układu Warszawskiego skonkretyzowało alternatywę dla imperialistycznej polityki napięcia i konfrontacji. Opracowało założenia powrotu do odprężenia i równoprawnej współpracy. Sformułowało realne propozycje rozbrojeniowe, w pełni popierające nowe pokojowe inicjatywy Związku Radzieckiego. Społeczeństwo polskie, znające najlepiej wartość życia w pokoju, w pełni solidaryzuje się z tym stanowiskiem.</u>
  382 + <u xml:id="u-18.9" who="#PosełZenonKomender">Obywatele Posłowie! Wysoka Izbo! „Deklaracja Wyborcza PRON” stanowiła dobrą podstawę pogłębienia procesu porozumienia i normalizacji społeczno-politycznej. Jesteśmy zobowiązani do wdrażania w życie wszystkich jej stwierdzeń i postulatów. W Deklaracji zapisano m.in.: jesteśmy za „umacnianiem państwa, rozszerzeniem i doskonaleniem demokratycznych metod sprawowania władzy, zapewnieniem sprawnego działania instytucji państwowych i samorządowych”.</u>
  383 + <u xml:id="u-18.10" who="#PosełZenonKomender">Ruch społecznie postępowych katolików „Pax” od początku swego istnienia, formułując postulaty odnoszące się do rozwoju demokracji, opierał się zawsze na założeniu, że system polityczny Polski Ludowej powinien się oprzeć na uznaniu, uzasadnionej również historycznie, przewodniej politycznie roli partii klasy robotniczej, pełnionej w koalicji z siłami sojuszniczymi. Układ ten stanowi podstawę koalicyjnego charakteru władzy państwowej, ugruntowanego w ostatnich latach w procesie socjalistycznej odnowy. Właściwe funkcjonowanie tego systemu wymaga wzrostu autentyzmu, autorytetu i jasnego określenia tożsamości ideowo-politycznej sojuszników partii i ich socjalistycznego zaangażowania. Wzrost ich autorytetu powinien opierać się na reprezentowaniu i realizacji autentycznych potrzeb społecznych. W naszym rozumieniu dalszy rozwój demokracji socjalistycznej w Polsce należy oprzeć na dialogu i współdziałaniu wszystkich środowisk działających z inspiracji różnych światopoglądów, mobilizujących do działań na rzecz pomnażania wspólnego dobra. Ta formuła demokracji światopoglądowej opiera się na doświadczeniu historycznym wskazującym na to, że podziały światopoglądowe nie muszą pokrywać się z podziałami politycznymi.</u>
  384 + <u xml:id="u-18.11" who="#PosełZenonKomender">Od 40 lat „Pax” wewnątrz społeczności katolickiej realizuje zasadę swobody wyboru politycznego i walczy o pełnoprawność dla społeczno-politycznej orientacji prosocjalistycznej katolików świeckich, uczestniczących świadomie i twórczo najpierw w powojennej odbudowie kraju, a potem w rozwoju potencjału Polski Ludowej, w ugruntowywaniu jej pozycji w obozie socjalistycznym. Historia dowiodła, że światopogląd katolicki nie determinuje konkretnych postaw politycznych, pozostawia prawo do różnych ocen zmiennej rzeczywistości społecznej i do formułowania różnych programów społecznych i politycznych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że posłannictwo Kościoła, współcześnie wyrażone w doktrynie Soboru Watykańskiego II, nie ma charakteru politycznego, gospodarczego czy społecznego, lecz ma charakter religijny. Misję nadprzyrodzoną i duszpasterską Kościół wypełnia autonomicznie, działa jednak nie w oderwaniu od rzeczywistości, ale w konkretnym czasie, w konkretnym narodzie, państwie i ustroju. Kościół, pełniąc swą duszpasterską misję, zwraca się do tych samych ludzi, którzy z innego tytułu wypełniają swe patriotyczne i obywatelskie zadania w narodzie i państwie. Stąd, ze względu na dobro wspólne, tworzone przez wszystkich obywateli, konieczne jest stałe, wszechstronne współdziałanie Kościoła ze świeckim państwem.</u>
  385 + <u xml:id="u-18.12" who="#PosełZenonKomender">„Deklaracja Wyborcza PRON”, wzywa do „dbałości o moralne oblicze społeczeństwa, o kulturę stosunków międzyludzkich, okazywaną zawsze i wszędzie wzajemna życzliwość i pomoc”. Kampania wyborcza stała się właśnie okazją do uruchomienia szerokiego ruchu krzewienia kultury moralnej i budowy ładu moralnego, pomnażania wspólnego dobra. Wyborcy powszechnie postulowali, aby realizacja tych zadań stała się najszerszą platformą porozumienia wszystkich Polaków, rzeczywistego współdziałania marksistów z katolikami, stałej współpracy organów państwowych i kościelnych. Wagę tej współpracy podkreślono dobitnie w „Deklaracji Wyborczej PRON” słowami: Dobro Ojczyzny jest naszym celem nadrzędnym. Niech temu owocnie służy współdziałanie obywateli różnych światopoglądów, państwa i Kościoła katolickiego oraz kościołów i wspólnot innych wyznań. Jest ono ważnym składnikiem porozumienia narodowego, wyrazem trwałych zasad polityki wyznaniowej, przyczynia się do wzbogacenia ogólnonarodowych wartości moralnych, społecznych i materialnych”. Funkcja społeczna światopoglądu chrześcijańskiego powinna polegać w tej chwili przede wszystkim na osłabianiu i eliminowaniu wszystkich destruktywnych zjawisk społecznych, na uczestnictwie w procesie odnowy moralnej, na przezwyciężaniu podziałów i wzajemnej wrogości, na dążeniu do pojednania i narodowej integracji, na odbudowie wzajemnego zaufania, na rozwiązywaniu wszystkich problemów przez dialog i na zdążaniu tą drogą do porozumienia narodowego.</u>
  386 + <u xml:id="u-18.13" who="#PosełZenonKomender">W naszym przekonaniu autorytet religijno-moralny i patriotyczny Kościoła w Polsce, mimo okresowych trudności czy napięć w stosunkach z państwem, mimo prób wykorzystywania przez ośrodki antysocjalistyczne moralno-religijnego autorytetu Kościoła do walki z socjalistycznym państwem — Kościół służył i służy utrzymaniu i umacnianiu pokoju wewnętrznego, pomnażaniu wielu wartości niezwykle ważnych dla naszego narodu i polskiej racji stanu.</u>
  387 + <u xml:id="u-18.14" who="#PosełZenonKomender">Doświadczenia ostatniego okresu naszej historii dowodzą, że tylko wspólną, zgodną pracą można stworzyć fundamenty lepszego bytu naszych rodzin, rozwoju potencjału narodowego, siły ekonomicznej i obronnej państwa. Stąd praca na rzecz wspólnego dorobku jest elementarnym obowiązkiem moralnym wobec naszych rodzin i ojczyzny. Na tym gruncie umacnia się wspólnota narodowa. Zrywanie tych więzi, niedocenianie, marnotrawienie czy też lekceważenie dorobku, na który zapracowało wiele pokoleń, niszczy narody, niszczy państwa.</u>
  388 + <u xml:id="u-18.15" who="#PosełZenonKomender">Mówiąc o tych sprawach w dramatycznych chwilach sierpniowego przełomu w 1980 roku w kazaniu jasnogórskim, Prymas Polski ksiądz Stefan kardynał Wyszyński daje nam katolikom takie wskazanie: „Trzeba wypełnić obowiązki dnia każdego — obowiązki, które spoczywają na każdym człowieku, na każdej rodzinie, na naszym życiu społecznym i zawodowym. Im lepiej wypełniamy swoje codzienne obowiązki (…), im doskonalej — świadomi odpowiedzialności za naród — wypełniamy swoje codzienne zadania, tym prawa nasze są bardziej uzasadnione, ugruntowane i w miarę tych praw możemy stawiać wymagania. Ale nie inaczej! To jest fundament budowy, a zarazem przedziwne misterium życia całej społeczności rodzinnej, narodowej i państwowej, innych dróg nie ma”. Dziękuję za uwagę.</u>
  389 + <u xml:id="u-18.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  390 + </div>
  391 + <div xml:id="div-19">
  392 + <u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Kazimierz Morawski.</u>
  393 + </div>
  394 + <div xml:id="div-20">
  395 + <u xml:id="u-20.0" who="#PosełKazimierzMorawski">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Z wielką uwagą wysłuchaliśmy wszyscy expose Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera, który przedstawił program prac Rządu. Jego główna linia stanowi kontynuację polityki Rządu socjalistycznej odnowy, na czele którego stał generał Wojciech Jaruzelski. Chciałbym z całą mocą podkreślić, iż Rząd ten stawił czoła dramatycznym wyzwaniom i okolicznościom, sprostał z powodzeniem jakże trudnym i złożonym zadaniom ostatnich lat i utorował drogę do stabilizacji i normalizacji życia w kraju. Wyrażamy pełne uznanie dla tych dokonań i tego wielkiego dorobku. Stanowią one dobry punkt wyjściowy do programu i całokształtu poczynań nowego Rządu i jego Premiera.</u>
  396 + <u xml:id="u-20.1" who="#PosełKazimierzMorawski">Z wystąpienia Prezesa Rady Ministrów wynika wyraźnie, że priorytetowe zadania, jakie są dziś przed nami wszystkimi, wiążą się ściśle z funkcjonowaniem i efektywnością gospodarki narodowej. Są to zadania niezmiernie trudne. Od ich wykonania, od stworzenia i wykorzystania możliwości takiego rozwoju kraju, który zapewni dotrzymanie kroku rewolucji naukowo-technicznej, trwającej w skali światowej, zależy miejsce Polski w świecie, jej pozycja międzynarodowa, a przede wszystkim perspektywy życiowe naszego narodu.</u>
  397 + <u xml:id="u-20.2" who="#PosełKazimierzMorawski">Aby te wielkie i niezwykle pilne zadania mogły zostać urzeczywistnione, trzeba nie tylko wielkich sum inwestowanych środków, wyższej jakości organizacji pracy czy nowoczesnych technologii. Wspólną podstawową wartością humanizmów różnych odcieni — od chrześcijańskiego do marksistowskiego — jest niezłomne przekonanie, że najważniejszym składnikiem i motorem wszelkiego procesu wytwórczego jest człowiek, jego świadomość i morale.</u>
  398 + <u xml:id="u-20.3" who="#PosełKazimierzMorawski">Jaki jest dzisiaj stan polskiego społeczeństwa? Co uczynić, aby w swej zdecydowanej większości stało się ono tym potężnym czynnikiem twórczym, który poruszy społeczno-ekonomiczne mechanizmy produkcji, przyczyni się do dynamizowania i modernizowania gospodarki? Oto pytania zasadnicze dla naszej przyszłości. W związku z tymi pytaniami pragnę zwrócić uwagę na niektóre tylko problemy, które mieć będą zasadnicze znaczenie dla urzeczywistniania przedstawionych celów. Główne poczynania — jak słyszeliśmy w expose Premiera — dotyczyć będą kontynuowania dzieła porozumienia narodowego i zasadniczych reform zapoczątkowanych przez Rząd generała Jaruzelskiego, tworzenia w oparciu o istniejące akty prawne najlepszych warunków do szerokiego współuczestnictwa obywateli w decydowaniu o sprawach publicznych, podjęcia dalszych wysiłków na rzecz moralnego odrodzenia i przeciwdziałania wszelkiemu złu, niesprawiedliwości i nieliczeniu się z prawem.</u>
  399 + <u xml:id="u-20.4" who="#PosełKazimierzMorawski">Porozumienie narodowe rozumiemy jako wspólne poczynania w duchu odpowiedzialności narodowej i państwowej, jednoczące ludzi różnych postaw i inspiracji światopoglądowych wokół nadrzędnych wartości i celów naszego narodu i państwa. Tę formułę wciela w życie Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego. Jedność celów, przy jednoczesnej wielości postaw, motywów, tradycji — oto przejrzysta i przekonywająca treść tej formuły zmierzającej do zjednywania ludzi i środowisk pragnących służyć dobru socjalistycznej Polski. Przy czym trzeba podkreślić, że występujące zróżnicowanie w naszym społeczeństwie stanowi czynnik aktywizujący, dynamizujący życie społeczne w naszym kraju. Chodzi o to, aby tę wielką szansę jednoczenia w różnorodności, jaką niesie w sobie idea PRON, w pełni wykorzystywać i by tworzyć warunki przybliżania i włączania w nurt życia społecznego także tych, którzy jeszcze pozostają niezdecydowani.</u>
  400 + <u xml:id="u-20.5" who="#PosełKazimierzMorawski">Sejm poprzedniej kadencji dokonał wielkiej pracy ustawodawczej, uchwalił liczne akty prawne, demokratyzujące i reformujące życie publiczne. Są wśród nich tak podstawowe dla kształtowania życia państwowego, gospodarczego i społecznego, jak ustawa o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego, o związkach zawodowych, prawo spółdzielcze, ustawa o samorządzie załogi i samorządach rolniczych. Stworzone zostały, jak nigdy dotąd, w Polsce Ludowej szerokie ramy ustawowe do uczestnictwa obywateli we wszelkich, liczących się decyzjach gospodarczych, społecznych i politycznych. W tych ramach rozwijać się teraz musi rzetelna działalność obywatelska, nacechowana poczuciem odpowiedzialności, rozwagą, rządnością, postawą dobrego gospodarza.</u>
  401 + <u xml:id="u-20.6" who="#PosełKazimierzMorawski">Podczas zebrań z wyborcami wielokrotnie domagano się stanowczego egzekwowania wydawanych praw. Bez codziennych poczynań tysięcy radnych, działaczy związkowych, spółdzielczych, członków organizacji samorządowych, wielki wysiłek prawodawczy Sejmu VIII kadencji nie zostanie wykorzystany. Podkreślam szczególnie znaczenie, jakie ma czynne uczestnictwo w życiu publicznym, postawa gospodarskiej troski i współodpowiedzialności za sprawy małe i duże, regionalne i ogólnopolskie. Chrześcijaństwu jest szczególnie bliska postawa aktywności, przekształcania świata i zastanej rzeczywistości w kierunku zmian służących społeczeństwu, państwu, jednostce. Demokratyczne reformy zainicjowane przed trzema laty dają szansę takich przekształceń i doskonalących życie przeobrażeń. Trzeba je umieć nie tylko dostrzec, ale i w pełni wykorzystać.</u>
  402 + <u xml:id="u-20.7" who="#PosełKazimierzMorawski">Wysoka Izbo! Obraz władzy kształtuje się i wykuwa na podstawie zetknięcia obywatela z najbliższymi mu instytucjami, urzędami, przedsiębiorstwami. Jak sprawy obywatela są załatwiane w gminie, w instytucji komunalnej, w urzędzie wojewódzkim, czy gminnej spółdzielni, wpływa na jego oceny, na złe lub dobre samopoczucie. Chodzi więc o to, aby nowy styl sprawowania władzy, wprowadzony przez generała Wojciecha Jaruzelskiego, nakierowany nie tyle na władanie, ile na służenie społeczeństwu, upowszechniał się na wszystkich szczeblach życia państwowego, w działalności wszelkich organizacji i instytucji społecznych. Jeśli te dwa czynniki: z jednej strony obywatelski, z drugiej administracyjny będą zgodnie z zaleceniami sejmowymi, zawartymi w ustawach stosować forsowany przez centrum władzy wzór, to państwo i rozwój kraju kroczyć będą drogą pomyślności.</u>
  403 + <u xml:id="u-20.8" who="#PosełKazimierzMorawski">Najtrudniejszą podstawą wszelkich demokratycznych przekształceń, koniecznego postępu gospodarczego jest moralność jednostek i społeczeństwa jako całości. Odrodzenie moralne oznaczać musi nie tylko wyzwalanie, stymulowanie postaw twórczych, ale i twarde tępienie zjawisk negatywnych, patologicznych. Wszystko to, co skaża i obezwładnia życie społeczne, a więc pijaństwo, złodziejstwo grosza publicznego, brutalność w stosunkach między ludźmi, niedbała praca, pasożytnictwo na organizmie zbiorowym, musi być zwalczane oczywiście przez władzę, ale przy najmocniejszym wsparciu całego społeczeństwa. Rodzina, szkoła, instytucje społeczne powinny wypracować program profilaktyczny, sięgający daleko w przyszłość. Społeczne plagi nie prędko ustępują i wymagają wieloletniego i dobrze skoordynowanego wysiłku wszystkich liczących się partnerów życia publicznego. Niemałą rolę ma tu do odegrania, o czym mówił w swym expose obywatel Premier, także Kościół katolicki i inne kościoły chrześcijańskie, których społecznikowskie tradycje, sięgające od średniowiecza do współczesności, są dobrze i powszechnie w Polsce znane. Sądzę, że w walce z wszelkim złem moralnym, z patologią życia, w zabiegach o społeczny etos pracy, uczciwość, moralność społeczną, spotkać się mogą i powinni z pożytkiem dla spraw Rzeczypospolitej wszyscy partnerzy, niezależnie od oblicza ideowego, źródeł religijnej czy pozareligijnej inspiracji. Dobrze byłoby, gdyby szeroko praktykowaną i budującą pobożność rzesz chrześcijan, katolików polskich można było znacznie szerzej niż dotąd przekuwać na codzienne cnoty obywatelskie, zawodowe i społeczne. Bardzo wiele ma tu do zrobienia duchowieństwo.</u>
  404 + <u xml:id="u-20.9" who="#PosełKazimierzMorawski">Głosząc potrzebę odrodzenia moralnego, także przez dobrą pracę, pochwałę człowieka pracowitego, zgadzamy się w pełni z Premierem, że głównym kryterium obsadzania stanowisk czy to w administracji, czy w gospodarce, musi być fachowość, kompetencja, osobista prawość. Społeczeństwo natomiast pojąć musi, że można dzielić tylko to, co wyprodukowała jego zbiorowa praca i wysiłek. Najpierw praca, potem podział jej pożytków — to jedyna rozsądna kolejność rzeczy, a każde inne rozumowanie wiedzie na manowce i prowadzi do zakłamania życia społecznego. Bez dobrej, dobrze zorganizowanej i przemyślanej pracy, nie ma pomyślności społecznej i osobistej.</u>
  405 + <u xml:id="u-20.10" who="#PosełKazimierzMorawski">Wysoki Sejmie! Jako ruch chrześcijańsko-społeczny reprezentujemy szeroki krąg ludzi różnych wyznań chrześcijańskich. Ten ideowy kształt i charakter naszego Stowarzyszenia znajduje swe odzwierciedlenie w składzie Koła Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego. Z natury rzeczy ucząc się wzajemnej tolerancji i wcielając zasady tej tolerancji w życie, wiemy jak cenną stanowi ona wartość obywatelską i moralną. Nawiązujemy więc do ważnych tradycji różnych nurtów polskiego chrześcijaństwa, jego obywatelskości, światłego patriotyzmu i poczucia rzeczywistości oraz odpowiedzialności za państwo. Sądzimy, że właśnie te czynniki stanowią niezwykle istotne warunki współtworzenia konstruktywnego klimatu społecznego. Jesteśmy głęboko przekonani i naszą działalnością dajemy temu wyraz, iż tylko chrześcijaństwo aktywnie współuczestniczące w życiu społecznym, współodpowiedzialne za socjalistyczną rzeczywistość naszego kraju, będzie znajdować właściwą perspektywę rozwojową w naszym budującym socjalizm kraju. Kto zatem skłania chrześcijan w imię wierności wierze do negacji, absencji społecznej, do działań odśrodkowych i dezintegrujących — ten działa na szkodę nie tylko interesu ogólnospołecznego, ale na szkodę chrześcijaństwa, zawężając jego możliwości i miejsce w socjalistycznym rozwoju Polski. Dlatego pragniemy, aby bogactwo życia religijnego w Polsce znajdowało wyraz we właściwym sobie nurcie pracy duszpasterskiej i moralno-wychowawczej, a nie było spychane na tory działalności o charakterze politycznym i to w duchu negacji.</u>
  406 + <u xml:id="u-20.11" who="#PosełKazimierzMorawski">Wysoka Izbo! Do niezwykle ważkich z narodowego punktu widzenia warunków zewnętrznych pomyślnego i bezpiecznego rozwoju kraju należy utrzymanie i umocnienie tego układu sił, który od zakończenia II wojny światowej zapewnił Polsce i całej Europie pokój. Bez poczucia bezpieczeństwa, bez ochrony naszego pokojowego budownictwa przed straszliwymi zagrożeniami spirali zbrojeń mowy być nie może o skutecznej realizacji zadań, o których tu dziś mówimy. Właśnie dlatego konieczne jest uświadomienie sobie przez wszystkich światłych i rozumnie miłujących swoją ojczyznę Polaków, że obecnie i w nadchodzących końcowych latach XX wieku konieczne jest dalsze umacnianie czynników naszego narodowego i państwowego bezpieczeństwa. Wśród nich zaś sprawą dla narodu i państwa polskiego najważniejszą jest dalej utrwalać i wzbogacać wszechstronną współpracę i sojusz Polski ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami wspólnoty socjalistycznej.</u>
  407 + <u xml:id="u-20.12" who="#PosełKazimierzMorawski">Niebawem odbędzie się w Genewie spotkanie między przywódcą radzieckim Michaiłem Gorbaczowem a prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki Ronaldem Reaganem. Wraz z całą odpowiedzialną polską opinią publiczną przywiązujemy do wyników tego spotkania najwyższe znaczenie. Dlatego, kierując się nadrzędnym interesem narodu i państwa polskiego, w pełni popieramy stanowisko krajów socjalistycznych uzgodnione podczas niedawnego spotkania sofijskiego przywódców Państw — Stron Układu Warszawskiego. Pozytywny wynik genewskich rozmów stanowiłby kolejny istotny czynnik zewnętrzny, ułatwiający realizację również naszych pokojowych zamierzeń i planów. Tymi intencjami powodowani, udzielamy pełnego poparcia dla założeń programowych Rządu zawartych w expose obywatela Premiera Zbigniewa Messnera.</u>
  408 + <u xml:id="u-20.13" who="#PosełKazimierzMorawski">Pragnę oświadczyć w imieniu Koła Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, że będziemy udzielać poparcia pracom Rządu.</u>
  409 + <u xml:id="u-20.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  410 + </div>
  411 + <div xml:id="div-21">
  412 + <u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Zbigniewowi Zielińskiemu.</u>
  413 + </div>
  414 + <div xml:id="div-22">
  415 + <u xml:id="u-22.0" who="#PosełZbigniewZieliński">Pani Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedstawiony przez Premiera Zbigniewa Messnera program pracy Rządu, Rządu który mamy dzisiaj powołać, wskazuje na dążenie do utrwalenia linii odnowy, której początek dały porozumienia społeczne z sierpnia i września 1980 roku. W szczególności zaś jest on potwierdzeniem pragnienia konsekwentnego respektowania zasad reformy gospodarczej. Nie wchodząc w szczegóły programu, który wymaga wnikliwej analizy, czym na pewno zajmą się w najbliższym czasie komisje sejmowe przy współudziale przyszłej Rady Społeczno-Gospodarczej, chciałbym w imieniu Koła Poselskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego wyrazić poparcie dla zamierzonych przedsięwzięć, mających na celu uzyskanie większej sprawności w sterowaniu systemem państwowym, m.in. przez modernizację jego organów centralnych.</u>
  416 + <u xml:id="u-22.1" who="#PosełZbigniewZieliński">Bariery materiałowe i energetyczne ograniczają na najbliższe lata dynamiczną projekcję rozwoju gospodarczego, tak przecież bardzo oczekiwaną przez społeczeństwo. Rezerwy, którymi dysponujemy tkwią w czynniku ludzkim, w organizacji i pełniejszym wykorzystaniu potencjału produkcyjnego. W tych dziedzinach jest wiele do zrobienia, ale wymaga to mobilizacji psychicznej całego narodu. To gigantyczne zadanie musi być podjęte, bo od niego zależy przyspieszenie postępu cywilizacyjnego w naszej ojczyźnie.</u>
  417 + <u xml:id="u-22.2" who="#PosełZbigniewZieliński">Podzielamy pogląd przedstawiony przez Premiera Zbigniewa Messnera, że połowa lat osiemdziesiątych zadecyduje o przyszłości Polski. W nadchodzącym pięcioleciu gospodarka nasza musi otrzymać impuls, musi wkroczyć na drogę możliwie szybkiego, harmonijnego rozwoju. Społeczeństwo oczekuje od Rządu właściwej organizacji pracy, aby można było pracować wydajnie, oczekuje gwarancji, że praca ta nie będzie marnowana, że jej efekty będą właściwie zagospodarowane, przeznaczone na najpilniejsze cele. Oczekuje się takiego systemu płac, aby za dobrą pracę można było otrzymywać więcej, a za złą, żeby stosowane były skuteczniejsze sankcje. Stałą troskę o prawidłową realizację tych zadań będzie musiał wykazać Sejm IX kadencji. Koło nasze pragnie przyczynić się do tworzenia klimatu wokół tych wielkich wyzwań, które są dzisiaj przed całym narodem.</u>
  418 + <u xml:id="u-22.3" who="#PosełZbigniewZieliński">Koło Poselskie Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, skupiające obecnie pięciu posłów, nie jest w Sejmie zgrupowaniem nowym. Zasady, którymi pragniemy się kierować, sformułowane zostały po raz pierwszy przez posłów II kadencji Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, kiedy to po październiku 1956 r. stał się możliwy w nim udział katolików z zachowaniem ich autentycznej więzi z kościołem. Było to jeszcze przed soborowym „agiornamento”. Wówczas takie zaangażowanie się katolików świeckich nie znajdowało jeszcze oparcia w stanowisku II Soboru Watykańskiego. Jeżeli więc przedstawiciel Koła Poselskiego „Znak” mógł wówczas oświadczyć: „Jesteśmy tu w poczuciu obowiązku patriotycznego. Wchodząc do Sejmu, bierzemy na siebie część odpowiedzialności politycznej. (…) Nie jesteśmy partią, nie jesteśmy stronnictwem i nie zmierzamy do przekształcenia się w stronnictwo. Jesteśmy poza obrębem czynników, które sprawują władzę i w tej sytuacji łatwiej byłoby zajmować postawę krytycznego obserwatora, ale wybraliśmy trudniejszą drogę odpowiedzialności (…). Zrobiliśmy tak w przekonaniu, że dziś pomimo różnic ideologicznych i przykrych doświadczeń przeszłości, łączą nas ważne cele narodowe i państwowe — ideał Polski suwerennej i sprawiedliwej, o ustroju, gdzie nie ma żadnej formy wyzysku człowieka przez człowieka, Polski demokratycznej”.</u>
  419 + <u xml:id="u-22.4" who="#PosełZbigniewZieliński">Było to możliwe w rezultacie zrozumienia dla takiego stanowiska ze strony Prymasa Tysiąclecia ks. Stefana kardynała Wyszyńskiego. Był on głęboko przekonany o potrzebie obecności polskich katolików w życiu publicznym swego kraju, wszędzie tam, gdzie mogą oni współuczestniczyć w działaniu na rzecz narodu i państwa. Jakże wyraźnie mówił o tym w sierpniu 1980 r., wskazując na związki między prawami i obowiązkami obywatelskimi, których realizacja „wymaga rozwagi, roztropności ducha, pokoju i pracy, bez której nie ma właściwego rozwiązania w obecnej sytuacji, pomimo najsłuszniejszych racji, jakie moglibyśmy przytoczyć”. I dalej: „Im doskonalej — świadomi odpowiedzialności za naród — wypełniamy wyznaczone sobie codzienne zadania, tym prawa nasze są bardziej uzasadnione, ugruntowane i w imię tych praw możemy stawiać wymagania”. W tym duchu utrzymuje się także obecne nauczanie Episkopatu Polski, znajdujące wyraz przede wszystkim w wypowiedziach Prymasa Glempa, głęboko zatroskanego o stan społecznej moralności, a także o realizację praw i obowiązków członków wspólnoty narodowej.</u>
  420 + <u xml:id="u-22.5" who="#PosełZbigniewZieliński">Zwracając się ku przeszłości, pragniemy potwierdzić wolę kontynuowania dorobku naszych poprzedników w Sejmie. Wspominamy dzisiaj w szczególności nieżyjących Jerzego Zawieyskiego i Konstantego Łubieńskiego, którzy wnieśli znaczący wkład w ukształtowanie oblicza parlamentu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  421 + <u xml:id="u-22.6" who="#PosełZbigniewZieliński">Stajemy dzisiaj w Sejmie wobec wielu nowych problemów, wywołanych sytuacją społeczno-polityczną i gospodarczą. Żeby sprostać zadaniom, nie wystarczy już dzisiaj czerpać z doświadczeń parlamentarnych poprzednich okresów. Dlatego czujemy się w obowiązku już na wstępie określić rolę, jaką wyznaczamy sobie w Sejmie IX kadencji.</u>
  422 + <u xml:id="u-22.7" who="#PosełZbigniewZieliński">Wysoki Sejmie! Podstawy samookreślenia się naszego Koła Poselskiego mają swoje źródła:</u>
  423 + <u xml:id="u-22.8" who="#PosełZbigniewZieliński">— po pierwsze — w uznaniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej za dzisiejszą postać istniejącego od lat tysiąca państwa polskiego i za wspólną ojczyznę wszystkich Polaków;</u>
  424 + <u xml:id="u-22.9" who="#PosełZbigniewZieliński">— po drugie — w przyjęciu za podstawę inspiracji naszego działania wskazań nauczania społecznego Kościoła katolickiego, opartej na ścisłej więzi z jego hierarchią;</u>
  425 + <u xml:id="u-22.10" who="#PosełZbigniewZieliński">— po trzecie — w sięganiu do historycznych doświadczeń polskich ruchów katolicko-społecznych.</u>
  426 + <u xml:id="u-22.11" who="#PosełZbigniewZieliński">Świadomi znaczenia powszechnego porozumienia wszystkich Polaków w sprawach narodu i państwa, jesteśmy obecnie w Patriotycznym Ruchu Odrodzenia Narodowego. Ruch ten, dążąc do przezwyciężenia aktualnie występujących trudności i poszerzenia zasięgu swego oddziaływania, podejmuje wiele inicjatyw dotyczących autentycznych problemów nurtujących społeczeństwo. Będąc w nim obecni, kierujemy się dążeniem do realizacji dobra powszechnego, korzystając z prawa do krytycznej oceny wszystkich negatywnych zjawisk w życiu publicznym. Chcemy w szczególności uczestniczyć:</u>
  427 + <u xml:id="u-22.12" who="#PosełZbigniewZieliński">— w walce z patologią społeczną dzisiejszych czasów — a jest nią alkoholizm, rozkład rodziny, brak kultury współżycia, egoizm, kradzieże mienia społecznego i prywatnego, lekceważenie obowiązków zawodowych i społecznych, — przy rozwiązywaniu podstawowych problemów zdrowia psychicznego i fizycznego narodu tak ważnych dla jego przyszłości, a wśród nich przy rozwiązywaniu kwestii budownictwa mieszkaniowego, — w działaniach na rzecz poprawy stanu oświaty, zdrowia i opieki społecznej.</u>
  428 + <u xml:id="u-22.13" who="#PosełZbigniewZieliński">Nasza formuła uczestnictwa w życiu publicznym pozostaje bez zmian. Głosząc potrzebę współdziałania i współodpowiedzialności katolików polskich za rozwój państwowości w jej kształcie konstytucyjnym, rezerwujemy sobie prawo do krytycznej oceny konkretnej działalności i decyzji władz państwowych oraz publicznego wypowiadania się w tych sprawach.</u>
  429 + <u xml:id="u-22.14" who="#PosełZbigniewZieliński">Przedmiotem szczególnego zainteresowania i troski naszego Koła Poselskiego będzie także kształtowanie się stosunków pomiędzy władzą państwową i hierarchią Kościoła katolickiego w Polsce. Przywiązujemy wielką wagę do słów generała Wojciecha Jaruzelskiego, wypowiedzianych w dniu 9 października na zebraniu przedwyborczym: „Budujemy socjalizm w kraju o 1000-letniej, związanej z burzliwymi dziejami narodu i państwa tradycji chrześcijańskiej. Stąd tak doniosłe znaczenie stosunków państwa z Kościołem. Ich fundamentem są: rozdział Kościoła od państwa, wolność sumienia i wyznania, tolerancja światopoglądowa. Oznacza to, że w pracy dla Polski, w rozwiązywaniu realnych problemów na ojczystej ziemi, musi być i jest, co zostało w życiu w pełni potwierdzone, równoprawne miejsce dla wszystkich obywateli, niezależnie od ich stosunku do wierzeń i praktyk religijnych”. To jednoznaczne stanowisko najwyższego przedstawiciela władz państwowych i politycznych służy utrwalaniu pokoju wewnętrznego w naszej ojczyźnie i osłabianiu zwątpienia i niewiary w trwałość głoszonych zasad i polityki władz państwowych.</u>
  430 + <u xml:id="u-22.15" who="#PosełZbigniewZieliński">Wysoki Sejmie! Występując w imieniu Koła Poselskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, chciałbym dać wyraz uznania i szacunku dla ustępującego Rządu pod kierownictwem generała Wojciecha Jaruzelskiego, który w niezmiernie trudnych warunkach, w sposób jakże konsekwentny wcielał linię odnowy społecznej i reformy gospodarczej. Należy w szczególności podkreślić znaczenie nowych metod i stylu wypracowanego przez dotychczasowego Prezesa Rady Ministrów generała Wojciecha Jaruzelskiego. Mając nadzieję, że będą one stanowić trwały wzorzec sposobu sprawowania władzy w Polsce, wyrażamy nasze poparcie dla programu Rządu przedłożonego przez Prezesa Rady Ministrów, prof. Zbigniewa Messnera. Przyjmujemy z satysfakcją zapewnienie Premiera, że będzie dążył do skutecznego działania członków jego gabinetu w sprawie poprawy jakości życia, oczekiwanej przez całe społeczeństwo. Dziękuję za uwagę.</u>
  431 + <u xml:id="u-22.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  432 + </div>
  433 + <div xml:id="div-23">
  434 + <u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wyczerpaliśmy listę mówców.</u>
  435 + <u xml:id="u-23.1" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czy jeszcze ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  436 + <u xml:id="u-23.2" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  437 + <u xml:id="u-23.3" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wobec tego zamykam dyskusję nad oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów.</u>
  438 + <u xml:id="u-23.4" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wysoki Sejmie! Wystąpienia przedstawicieli klubów poselskich oraz kół poselskich upoważniają mniej do przedłożenia — w imieniu Konwentu Seniorów — następującego projektu uchwały:</u>
  439 + <u xml:id="u-23.5" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej aprobuje przedstawiony przez Prezesa Rady Ministrów program prac Rządu.</u>
  440 + <u xml:id="u-23.6" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Główne zamierzenia zawarte w programie zapowiadają konsekwentne dążenie Rządu do umocnienia i unowocześnienia państwa i jego gospodarki. Pozwala to oczekiwać przyspieszenia w przywracaniu równowagi gospodarczej, pełnej stabilizacji życia w kraju i pogłębienia procesu porozumienia narodowego w dziele budowy silnej, stabilnej, socjalistycznej Polski.</u>
  441 + <u xml:id="u-23.7" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Program ten, uwzględniając treści zawarte w akceptowanej przez szerokie kręgi społeczeństwa „Deklaracji Wyborczej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego” oraz we wnioskach i postulatach zgłoszonych w toku kampanii wyborczej do Sejmu — oznacza kontynuację socjalistycznej odnowy.</u>
  442 + <u xml:id="u-23.8" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm wyraża przekonanie, że sprzyjające warunki, jakie stworzyły przebieg oraz rezultaty wyborów, zostaną w pełni wykorzystane przez Rząd dla dalszego rozwoju gospodarki narodowej, stopniowego, coraz lepszego zaspokajania potrzeb obywateli oraz umocnienia pozycji i autorytetu Polski w świecie”.</u>
  443 + <u xml:id="u-23.9" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu będę uważała, że Sejm zgodził się z propozycją podjęcia uchwały.</u>
  444 + <u xml:id="u-23.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  445 + <u xml:id="u-23.11" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  446 + <u xml:id="u-23.12" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę o zaproponowanej treści.</u>
  447 + <u xml:id="u-23.13" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Obecnie przystępujemy do powołania Rządu.</u>
  448 + <u xml:id="u-23.14" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że przedstawione propozycje, dotyczące kandydatów na stanowiska ministrów, zostały pozytywnie zaopiniowane przez właściwe komisje sejmowe.</u>
  449 + <u xml:id="u-23.15" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przypominam, że zgodnie z art. 54 regulaminu — Sejm powołuje Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zwykłą większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów, przy czym głosowanie odbywa się łącznie.</u>
  450 + <u xml:id="u-23.16" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że w posiedzeniu bierze udział wymagana regulaminem liczba posłów.</u>
  451 + <u xml:id="u-23.17" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  452 + <u xml:id="u-23.18" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za przedstawionymi wnioskami Obywatela Prezesa Rady Ministrów co do składu Rządu — zechce podnieść rękę.</u>
  453 + <u xml:id="u-23.19" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  454 + <u xml:id="u-23.20" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw tym wnioskom? Nikt.</u>
  455 + <u xml:id="u-23.21" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? 6 posłów.</u>
  456 + <u xml:id="u-23.22" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm większością głosów, przy 6 głosach wstrzymujących się od głosowania, podjął następującą uchwałę:</u>
  457 + <u xml:id="u-23.23" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie art. 37 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — powołuje na wniosek Prezesa Rady Ministrów następujących członków Rady Ministrów:</u>
  458 + <u xml:id="u-23.24" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Zbigniew Gertych — wiceprezes Rady Ministrów,</u>
  459 + <u xml:id="u-23.25" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Manfred Gorywoda — wiceprezes Rady Ministrów, Przewodniczący Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Władysław Gwiazda — wiceprezes Rady Ministrów,</u>
  460 + <u xml:id="u-23.26" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Józef Kozioł — wiceprezes Rady Ministrów,</u>
  461 + <u xml:id="u-23.27" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Zbigniew Szałajda — wiceprezes Rady Ministrów,</u>
  462 + <u xml:id="u-23.28" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Mirosław Cybulko — Minister Zdrowia i Opieki Społecznej,</u>
  463 + <u xml:id="u-23.29" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Lech Domeracki — Minister Sprawiedliwości,</u>
  464 + <u xml:id="u-23.30" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stanisław Gębala — Minister Pracy, Płac i Spraw Socjalnych,</u>
  465 + <u xml:id="u-23.31" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Edward Grzywa — Minister Przemysłu Chemicznego i Lekkiego,</u>
  466 + <u xml:id="u-23.32" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Michał Janiszewski — Minister — Szef Urzędu Rady Ministrów,</u>
  467 + <u xml:id="u-23.33" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stefan Jarzębski — Minister Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych Jerzy Jóźwiak — Minister Handlu Wewnętrznego i Usług,</u>
  468 + <u xml:id="u-23.34" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Janusz Kamiński — Minister Komunikacji,</u>
  469 + <u xml:id="u-23.35" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czesław Kiszczak — Minister Spraw Wewnętrznych,</u>
  470 + <u xml:id="u-23.36" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Aleksander Kwaśniewski — Minister-członek Rady Ministrów,</u>
  471 + <u xml:id="u-23.37" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Adam Łopatka — Minister-Kierownik Urzędu do Spraw Wyznań,</u>
  472 + <u xml:id="u-23.38" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Janusz Maciejewicz — Minister Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego Władysław Majewski — Minister Łączności,</u>
  473 + <u xml:id="u-23.39" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Joanna Michałowska-Gumowska — Minister Oświaty i Wychowania,</u>
  474 + <u xml:id="u-23.40" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Benon Miśkiewicz — Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego,</u>
  475 + <u xml:id="u-23.41" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stanisław Nieckarz — Minister Finansów,</u>
  476 + <u xml:id="u-23.42" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Józef Niewiadomski — Minister Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej Adam Nowotnik — Minister-Kierownik Urzędu Gospodarki Morskiej Marian Orzechowski — Minister Spraw Zagranicznych,</u>
  477 + <u xml:id="u-23.43" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czesław Piotrowski — Minister Górnictwa i Energetyki,</u>
  478 + <u xml:id="u-23.44" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Florian Siwicki — Minister Obrony Narodowej,</u>
  479 + <u xml:id="u-23.45" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Konrad Tott — Minister-Kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń Jerzy Woźniak — Minister Gospodarki Materiałowej i Paliwowej Andrzej Wójcik — Minister Handlu Zagranicznego,</u>
  480 + <u xml:id="u-23.46" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stanisław Zięba — Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Kazimierz Żygulski — Minister Kultury i Sztuki”.</u>
  481 + <u xml:id="u-23.47" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Obecnie przechodzimy do powołania na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
  482 + <u xml:id="u-23.48" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Proponuję, aby Wysoki Sejm powołał Prezesa Narodowego Banku Polskiego w trybie określonym w art. 54 regulaminu Sejmu przewidzianym dla powoływania członków Rządu — to jest zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
  483 + <u xml:id="u-23.49" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważała, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  484 + <u xml:id="u-23.50" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  485 + <u xml:id="u-23.51" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  486 + <u xml:id="u-23.52" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za powołaniem Władysława Baki na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego — zechce podnieść rękę.</u>
  487 + <u xml:id="u-23.53" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  488 + <u xml:id="u-23.54" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  489 + <u xml:id="u-23.55" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  490 + <u xml:id="u-23.56" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm — na podstawie art. 51 ust. 1 ustawy Prawo bankowe — powołał obywatela Władysława Bakę na stanowisko Prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
  491 + <u xml:id="u-23.57" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Wybór Trybunału Konstytucyjnego (druk nr 5).</u>
  492 + <u xml:id="u-23.58" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów przedstawia Wysokiemu Sejmowi kandydatury do składu Trybunału Konstytucyjnego, zawarte w druku sejmowym nr 5.</u>
  493 + <u xml:id="u-23.59" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Pragnę przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny wybierany jest przez Sejm w składzie: Prezes, wiceprezes i 10 sędziów. Członkowie Trybunału wybierani są na lat 8, z tym, że co cztery lata następuje wybór połowy składu. Zgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym do pierwszego składu Trybunału Sejm wybiera połowę tego składu na okres...</u>
  494 + <u xml:id="u-23.60" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
  495 + <u xml:id="u-23.61" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">... lat, połowę zaś na okres 8 lat. Tego rodzaju wnioski zawierają przedstawione Obywatelom Posłom propozycje.</u>
  496 + <u xml:id="u-23.62" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że przedstawione kandydatury odpowiadają wymogom przewidzianym w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
  497 + <u xml:id="u-23.63" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czy w powyższej sprawie ktoś pragnie zabrać głos oraz czy są uwagi do przedstawionych kandydatur?</u>
  498 + <u xml:id="u-23.64" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  499 + <u xml:id="u-23.65" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Proponuję, aby Wysoki Sejm dokonał wyboru członków Trybunału Konstytucyjnego w trybie określonym w art. 52 1 ust. 2 regulaminu Sejmu przewidzianym dla wyboru członków Trybunału Stanu, to jest bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. Wybór odbywa się łącznie, chyba że Sejm postanowi inaczej.</u>
  500 + <u xml:id="u-23.66" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Proponuję łączne głosowanie przedstawionych kandydatur.</u>
  501 + <u xml:id="u-23.67" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważała, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  502 + <u xml:id="u-23.68" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  503 + <u xml:id="u-23.69" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  504 + <u xml:id="u-23.70" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za wnioskiem w sprawie wyboru Trybunału Konstytucyjnego w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
  505 + <u xml:id="u-23.71" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  506 + <u xml:id="u-23.72" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  507 + <u xml:id="u-23.73" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  508 + <u xml:id="u-23.74" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, na podstawie art. 33a ust. 4 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz art. 13 i 34 ust. 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym dokonał wyboru na członków Trybunału Konstytucyjnego:</u>
  509 + <u xml:id="u-23.75" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">— na stanowisko prezesa Trybunału — Alfonsa Klafkowskiego, na okres 4 lat, — na stanowisko wiceprezesa Trybunału — Leonarda Łukaszuka, na okres 8 lat, — na stanowiska sędziów Trybunału na okres 8 lat:</u>
  510 + <u xml:id="u-23.76" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kazimierza Działochę,</u>
  511 + <u xml:id="u-23.77" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Henryka de Fiumela,</u>
  512 + <u xml:id="u-23.78" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Henryka Groszyka.</u>
  513 + <u xml:id="u-23.79" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Remigiusza Orzechowskiego, na okres 4 lat:</u>
  514 + <u xml:id="u-23.80" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Andrzeja Kabata,</u>
  515 + <u xml:id="u-23.81" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stanisława Pawelę.</u>
  516 + <u xml:id="u-23.82" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie utworzenia Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji (druk nr 11).</u>
  517 + <u xml:id="u-23.83" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Prezydium Sejmu, z inicjatywy Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej — po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów — przedstawia Sejmowi projekt uchwały w sprawie utworzenia Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji.</u>
  518 + <u xml:id="u-23.84" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
  519 + <u xml:id="u-23.85" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  520 + <u xml:id="u-23.86" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  521 + <u xml:id="u-23.87" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie utworzenia Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji — zechce podnieść rękę.</u>
  522 + <u xml:id="u-23.88" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  523 + <u xml:id="u-23.89" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  524 + <u xml:id="u-23.90" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  525 + <u xml:id="u-23.91" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie utworzenia i zasad funkcjonowania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji.</u>
  526 + <u xml:id="u-23.92" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do punktu 8 porządku dziennego: Powołanie Przewodniczącego Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  527 + <u xml:id="u-23.93" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Prezydium Sejmu — - po porozumieniu z Konwentem Seniorów — przedstawia Wysokiemu Sejmowi propozycję powołania na stanowisko Przewodniczącego Rady Społeczno-Gospodarczej wicemarszałka Sejmu Mieczysława Rakowskiego.</u>
  528 + <u xml:id="u-23.94" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  529 + <u xml:id="u-23.95" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  530 + <u xml:id="u-23.96" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy do głosowania.</u>
  531 + <u xml:id="u-23.97" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za powołaniem posła Mieczysława Rakowskiego na stanowisko Przewodniczącego Rady Społeczno-Gospodarczej — zechce podnieść rękę.</u>
  532 + <u xml:id="u-23.98" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  533 + <u xml:id="u-23.99" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw? 2 posłów.</u>
  534 + <u xml:id="u-23.100" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? 4 posłów.</u>
  535 + <u xml:id="u-23.101" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm powołał posła Mieczysława Rakowskiego na stanowisko Przewodniczącego Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji.</u>
  536 + <u xml:id="u-23.102" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wysoki Sejmie! Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  537 + <u xml:id="u-23.103" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Proszę Sekretarza posła Bogdana Kotarskiego o odczytanie komunikatów.</u>
  538 + </div>
  539 + <div xml:id="div-24">
  540 + <u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzposełBogdanKotarski">W dniu dzisiejszym odbędzie się posiedzenie konstytucyjne Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej — 10 minut po zakończeniu posiedzenia Sejmu, w sali obrad plenarnych Sejmu.</u>
  541 + <u xml:id="u-24.1" who="#SekretarzposełBogdanKotarski">W dniu jutrzejszym, tj. 13 listopada 1985 r. o godzinie 8.00 odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
  542 + <u xml:id="u-24.2" who="#SekretarzposełBogdanKotarski">— Spraw Samorządowych — sala nr 118 im. Konstytucji 3 Maja, — Odpowiedzialności Konstytucyjnej — sala nr 101 im. Ignacego Daszyńskiego, — Prac Ustawodawczych — sala nr 197 w budynku A, — Skarg i Wniosków — sala nr 106 im. Krajowej Rady Narodowej.</u>
  543 + </div>
  544 + <div xml:id="div-25">
  545 + <u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Na tym kończymy 2 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  546 + <u xml:id="u-25.1" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
  547 + <u xml:id="u-25.2" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">O terminie następnego posiedzenia Sejmu zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
  548 + <u xml:id="u-25.3" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Zamykam posiedzenie.</u>
  549 + <u xml:id="u-25.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  550 + <u xml:id="u-25.5" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 21 min. 10)</u>
  551 + </div>
  552 + </body>
  553 + </text>
  554 + </TEI>
  555 +</teiCorpus>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00003-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00003-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 3)</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 3)</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="termNo">9</note>
  17 + <note type="type">Posiedzenie plenarne</note>
  18 + <note type="sessionNo">3</note>
  19 + <note type="dayNo">1</note>
  20 + <note type="original_file">25_003_000051144.odt</note>
  21 + <date>1985-11-27</date>
  22 + </bibl>
  23 + </sourceDesc>
  24 + </fileDesc>
  25 + <profileDesc>
  26 + <particDesc>
  27 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
  28 + <persName>Marszałek</persName>
  29 + </person>
  30 + <person xml:id="MinisterFinansówStanisławNieckarz" role="speaker">
  31 + <persName>Minister Finansów Stanisław Nieckarz</persName>
  32 + </person>
  33 + <person xml:id="MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott" role="speaker">
  34 + <persName>Minister-Kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń Konrad Tott</persName>
  35 + </person>
  36 + <person xml:id="PosełAlojzyBryl" role="speaker">
  37 + <persName>Poseł Alojzy Bryl</persName>
  38 + </person>
  39 + <person xml:id="PosełAndrzejTrzaskalski" role="speaker">
  40 + <persName>Poseł Andrzej Trzaskalski</persName>
  41 + </person>
  42 + <person xml:id="PosełBernardWidera" role="speaker">
  43 + <persName>Poseł Bernard Widera</persName>
  44 + </person>
  45 + <person xml:id="PosełJanMieloch" role="speaker">
  46 + <persName>Poseł Jan Mieloch</persName>
  47 + </person>
  48 + <person xml:id="PosełJerzyGolis" role="speaker">
  49 + <persName>Poseł Jerzy Golis</persName>
  50 + </person>
  51 + <person xml:id="PosełJerzyJaskiernia" role="speaker">
  52 + <persName>Poseł Jerzy Jaskiernia</persName>
  53 + </person>
  54 + <person xml:id="PosełJózefKowalski" role="speaker">
  55 + <persName>Poseł Józef Kowalski</persName>
  56 + </person>
  57 + <person xml:id="PosełKrzysztofStempień" role="speaker">
  58 + <persName>Poseł Krzysztof Stempień</persName>
  59 + </person>
  60 + <person xml:id="PosełMarianSocha" role="speaker">
  61 + <persName>Poseł Marian Socha</persName>
  62 + </person>
  63 + <person xml:id="PosełRyszardBender" role="speaker">
  64 + <persName>Poseł Ryszard Bender</persName>
  65 + </person>
  66 + <person xml:id="PosełStanisławaGiecewiczPilarska" role="speaker">
  67 + <persName>Poseł Stanisława Giecewicz-Pilarska</persName>
  68 + </person>
  69 + <person xml:id="PosełStanisławaPaca" role="speaker">
  70 + <persName>Poseł Stanisława Paca</persName>
  71 + </person>
  72 + <person xml:id="PosełTadeuszBiliński" role="speaker">
  73 + <persName>Poseł Tadeusz Biliński</persName>
  74 + </person>
  75 + <person xml:id="PosełTeresaDobielińskaEliszewska" role="speaker">
  76 + <persName>Poseł Teresa Dobielińska-Eliszewska</persName>
  77 + </person>
  78 + <person xml:id="PosełTeresaMalczewska" role="speaker">
  79 + <persName>Poseł Teresa Malczewska</persName>
  80 + </person>
  81 + <person xml:id="PosełWiesławGwiżdż" role="speaker">
  82 + <persName>Poseł Wiesław Gwiżdż</persName>
  83 + </person>
  84 + <person xml:id="PosełWiktorLeyk" role="speaker">
  85 + <persName>Poseł Wiktor Leyk</persName>
  86 + </person>
  87 + <person xml:id="PosełWitoldZakrzewski" role="speaker">
  88 + <persName>Poseł Witold Zakrzewski</persName>
  89 + </person>
  90 + <person xml:id="PosełWładysławSzymański" role="speaker">
  91 + <persName>Poseł Władysław Szymański</persName>
  92 + </person>
  93 + <person xml:id="PosełZbigniewGessler" role="speaker">
  94 + <persName>Poseł Zbigniew Gessler</persName>
  95 + </person>
  96 + <person xml:id="PosełZdzisławSkakuj" role="speaker">
  97 + <persName>Poseł Zdzisław Skakuj</persName>
  98 + </person>
  99 + <person xml:id="PosełZygmuntKostarczyk" role="speaker">
  100 + <persName>Poseł Zygmunt Kostarczyk</persName>
  101 + </person>
  102 + <person xml:id="PosełZygmuntŁapiński" role="speaker">
  103 + <persName>Poseł Zygmunt Łapiński</persName>
  104 + </person>
  105 + <person xml:id="PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka" role="speaker">
  106 + <persName>Prezes Narodowego Banku Polskiego Władysław Baka</persName>
  107 + </person>
  108 + <person xml:id="PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński" role="speaker">
  109 + <persName>Prezes Państwowej Agencji Atomistyki Mieczysław Sowiński</persName>
  110 + </person>
  111 + <person xml:id="SekretarzposełRomanMenczewicz" role="speaker">
  112 + <persName>Sekretarz poseł Roman Menczewicz</persName>
  113 + </person>
  114 + <person xml:id="WicemarszałekMarekWieczorek" role="speaker">
  115 + <persName>Wicemarszałek Marek Wieczorek</persName>
  116 + </person>
  117 + <person xml:id="WicemarszałekMieczysławRakowski" role="speaker">
  118 + <persName>Wicemarszałek Mieczysław Rakowski</persName>
  119 + </person>
  120 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  121 + <persName>Komentarz</persName>
  122 + </person>
  123 + </particDesc>
  124 + </profileDesc>
  125 +</teiHeader>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00003-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9)</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Roman Malinowski oraz wicemarszałkowie Marek Wieczorek i Mieczysław Rakowski)</u>
  11 + </div>
  12 + <div xml:id="div-2">
  13 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
  14 + <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  15 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Na sekretarzy powołuję posłów Helenę Chodkowską i Romana Menczewicza.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Helena Chodkowska.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Protokół 2 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
  21 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny — Sejm zatwierdził.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu — po porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuję łączne rozpatrzenie punktów 1 i 2 porządku dziennego.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.12" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  26 + <u xml:id="u-2.13" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  27 + <u xml:id="u-2.14" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktów 1 i 2 porządku dziennego:</u>
  28 + <u xml:id="u-2.15" who="#Marszałek">1. Pierwsze czytanie projektów:</u>
  29 + <u xml:id="u-2.16" who="#Marszałek">1) ustawy budżetowej na rok 1986 (druk nr 12),</u>
  30 + <u xml:id="u-2.17" who="#Marszałek">2) uchwały w sprawie bilansu płatniczego państwa na 1988 r. (druk nr 15),</u>
  31 + <u xml:id="u-2.18" who="#Marszałek">3) uchwały o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej na rok 1986 (druk nr 16),</u>
  32 + <u xml:id="u-2.19" who="#Marszałek">4) uchwały w sprawie planu Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury na 1986 rok (druk nr 17),</u>
  33 + <u xml:id="u-2.20" who="#Marszałek">5) uchwały w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na 1986 rok (druk nr 18),</u>
  34 + <u xml:id="u-2.21" who="#Marszałek">6) uchwały w sprawie określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe (druk nr 19) — oraz—</u>
  35 + <u xml:id="u-2.22" who="#Marszałek">2. Pierwsze czytanie rządowych projektów:</u>
  36 + <u xml:id="u-2.23" who="#Marszałek">1) ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (druk nr 13),</u>
  37 + <u xml:id="u-2.24" who="#Marszałek">2) uchwały w sprawie planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (druk nr 14),</u>
  38 + <u xml:id="u-2.25" who="#Marszałek">3) ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki (druk nr 20).</u>
  39 + <u xml:id="u-2.26" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Ministra Finansów Stanisława Nieckarza.</u>
  40 + </div>
  41 + <div xml:id="div-3">
  42 + <u xml:id="u-3.0" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Rady Ministrów mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi projekty: ustawy budżetowej na 1986 rok i ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, a także projekty uchwał w sprawie bilansu płatniczego, planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe.</u>
  43 + <u xml:id="u-3.1" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Zgodnie z postanowieniami ustawy o planowaniu społeczno-gospodarczym, Rząd przedłożył równocześnie informację o Centralnym Planie Rocznym na 1986 rok. Zawiera ona ocenę obecnego stanu gospodarki oraz przewidywany rozwój sytuacji społeczno-gospodarczej w przyszłym roku. Plany te są wzajemnie powiązane, co ilustruje doręczony obywatelom posłom bilans finansowy państwa.</u>
  44 + <u xml:id="u-3.2" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Sytuacja finansowa państwa ulega stopniowej normalizacji, choć jeszcze jest niemało trudności i cząstkowych napięć. Przewidujemy że w bieżącym roku ogólny deficyt budżetu państwa, stanowiący różnicę między niedoborem budżetu centralnego a nadwyżkami budżetów terenowych, będzie niższy niż ustalono w ustawie budżetowej.</u>
  45 + <u xml:id="u-3.3" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Projekt budżetu państwa na 1986 rok zakłada deficyt w kwocie około 151 mld zł. Przyczyną deficytu budżetowego jest wzrost wydatków o 586 mld zł, przy wzroście dochodów o 490 mld zł. Decydujący wpływ na wzrost wydatków mają:</u>
  46 + <u xml:id="u-3.4" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">— dopłaty do konsumpcji towarów i usług dla ludności oraz do cen zaopatrzeniowych, — wydatki na cele socjalne i kulturalne oraz ubezpieczenia społeczne, — wydatki na inwestycje, — wydatki na podwyżkę płac w sferze budżetowej.</u>
  47 + <u xml:id="u-3.5" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Dużym obciążeniem dla budżetu są dopłaty do cen towarów i usług nabywanych przez ludność. Dopłaty te wzrosną o ponad 18% z blisko 850 mld zł w br. do ponad biliona zł w roku przyszłym. Około 1/3 ogólnej kwoty dotacji stanowią dopłaty do cen artykułów żywnościowych. Na ich wysokość wpływa podwyżka cen skupu dokonana w połowie roku bieżącego, a nie zrekompensowana odpowiednią podwyżką detalicznych cen żywności.</u>
  48 + <u xml:id="u-3.6" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Równie poważną pozycję stanowią dotacje dla gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, które trzeba zwiększyć o ponad 37%. Wiąże się to głównie z wydatkowaniem większych środków na umorzenia kredytów i na dopłaty do odsetek od kredytów finansujących spółdzielcze oraz indywidualne budownictwo mieszkaniowe. Rosną również dotacje na remonty kwaterunkowych budynków mieszkalnych i dopłaty do eksploatacji mieszkań spółdzielczych.</u>
  49 + <u xml:id="u-3.7" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Przyrost wydatków na cele socjalne i kulturalne oraz ubezpieczenia społeczne w przyszłym roku wynosi około 170 mld zł. Przeznaczony on jest głównie na płace, pokrycie wyższych kosztów rzeczowych utrzymania sfery socjalno-kulturalnej oraz na waloryzację świadczeń emerytalnych w części opłacanej z budżetu.</u>
  50 + <u xml:id="u-3.8" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Udział wydatków na obronę narodową w ogólnych wydatkach budżetu spada z 7,9% w bieżącym roku do 7,6% w roku przyszłym. Znając tradycyjną gospodarność i oszczędność wojska, wyrażamy przekonanie, że planowane środki będą w stanie zaspokoić realizację najbardziej niezbędnych zadań w zakresie obronności kraju.</u>
  51 + <u xml:id="u-3.9" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wreszcie ostatnią poważniejszą pozycją są planowane środki na podwyżkę płac w sferze budżetowej w łącznej kwocie około 53 mld zł. Są one rezultatem ustawowych zasad wyrównywania dynamiki płac w sferze niematerialnej ze sferą materialną.</u>
  52 + <u xml:id="u-3.10" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Generalnie można powiedzieć, że przy planowaniu wszystkich wydatków kierowaliśmy się zasadą: musimy być oszczędni, a nawet bardzo oszczędni, ale nie możemy być skąpi, To znaczy, że nie możemy oszczędzać na wydatkach bardzo ważnych ze społecznego lub ekonomicznego punktu widzenia. Oszczędności nie mogą ograniczać podstawowych potrzeb rozwoju gospodarki narodowej. Polityka finansowa aktywniej niż dotychczas będzie wspierać ten rozwój.</u>
  53 + <u xml:id="u-3.11" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Obywatele Posłowie! W naszym systemie finansowym o dochodach budżetowych decydują wpłaty jednostek gospodarki uspołecznionej przede wszystkim z tytułu podatków obrotowego i dochodowego. Wpływy z podatku obrotowego w przyszłym roku wyniosą 1364 mld zł i będą wyższe o ponad 7% od wpływów tegorocznych. Wpłaty podatku dochodowego skalkulowano w wysokości 1 300 mld zł, co oznacza wzrost o prawie 19%. Kalkulacja ta ujmuje przewidywany wzrost zysków przedsiębiorstw, obowiązującą stopę podatku dochodowego, a także ograniczenie ulg podatkowych. Zwiększą się też o 23 mld zł, to jest o ponad 36% wpływy do budżetu z podziału amortyzacji. Realizowany będzie bowiem trzeci etap przeszacowania majątku trwałego. Wzrost wpływów z podziału amortyzacji zostanie przeznaczony w całości na sfinansowanie z budżetu zwiększonych wydatków inwestycyjnych.</u>
  54 + <u xml:id="u-3.12" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Dochody od gospodarki nie uspołecznionej przy ich dużym społecznym znaczeniu, stanowią zaledwie 3,3% dochodów budżetu. Mimo iż wzrastają one proporcjonalnie do rozwoju działalności tej gospodarki, nie mają zasadniczego wpływu na ogólną równowagę budżetu. Odnosi się to także do dochodów budżetowych pochodzących od ludności.</u>
  55 + <u xml:id="u-3.13" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Jak już wspomniałem, pełne zrównoważenie budżetu w obecnych warunkach społecznych nie jest możliwe. Gdyby nie dodatkowe rozwiązania przedstawione w projekcie ustawy budżetowej, niedobór budżetowy byłby trzykrotnie większy — osiągnąłby około 440 mld zł. Spośród tych dodatkowych rozwiązań pragnę zwrócić uwagę na najważniejsze. I tak: Rząd proponuje powszechne ograniczenie o 1/4 ulg w podatku dochodowym i we wpłatach amortyzacji. Zachowana jednak zostanie struktura preferencji zawartych w tych ulgach. Poza jednostkami organizacyjnymi, które z mocy ustawy o opodatkowaniu są całkowicie zwolnione od tego podatku, ograniczenia ulg w podatku dochodowym nie stosowano by tylko do ulg przekazywanych na fundusz rehabilitacji inwalidów. Rząd uważa bowiem, że nie należałoby zmniejszać pomocy państwa na ten ważny społecznie cel.</u>
  56 + <u xml:id="u-3.14" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Mimo wnioskowanego ograniczenia ulg, a także obciążenia przedsiębiorstw wpłatami na projektowany Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, łączna suma środków w ich dyspozycji wzrośnie w 1986 r. o 13,6%. Odpowiada to, ogólnie biorąc, szacowanemu w Centralnym Planie Rocznym poziomowi inwestowania. Niepodjęcie wiec proponowanych kroków doprowadziłoby do zbyt wysokiego przyrostu środków w wielu przedsiębiorstwach i w konsekwencji miałoby ujemny wpływ na równowagę inwestycyjną i dynamikę płac.</u>
  57 + <u xml:id="u-3.15" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Konieczność wzrostu wydatków budżetowych dotyczy też finansowania inwestycji. Proponujemy jednak w pewnej części zmniejszenie środków z budżetu na produkcyjne inwestycje centralne i inwestycje przedsiębiorstw i zastąpienie ich kredytem bankowym. Nie jest bowiem prawidłowe, aby budżet zaciągał kredyt w Narodowym Banku Polskim na pokrycie swojego deficytu i przekazywał te środki przedsiębiorstwom. Kredyt taki mogą bowiem zaciągnąć same przedsiębiorstwa na zasadach jego zwrotu. Gwarantowałoby to równocześnie kontrolę bankową inwestycji. Ewentualna pomoc budżetu mogłaby wchodzić w rachubę tylko wówczas, gdyby środki własne przedsiębiorstw plus zwrotny kredyt banku nie wystarczały na daną inwestycję, a gospodarka narodowa byłaby żywotnie zainteresowana realizacją tego przedsięwzięcia.</u>
  58 + <u xml:id="u-3.16" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Proponuje się także powszechne ograniczenie dotacji przedmiotowych oraz dopłat do gospodarki komunalnej i mieszkaniowej o 2%. Przyjęcie tej propozycji nie tylko ograniczyłoby dotacje, ale zmusiłoby przedsiębiorstwa i spółdzielnie do poprawy efektywności gospodarowania i uruchamiania istniejących rezerw. Z ograniczenia dotacji wyłączone zostałyby dopłaty do węgla i koksu opałowego, centralnego ogrzewania mieszkań oraz przewozów pasażerskich PKP i PKS. Podyktowane to jest charakterem tych dotacji i sytuacją finansową jednostek, które z nich korzystają.</u>
  59 + <u xml:id="u-3.17" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Uważamy również za możliwe zmniejszenie wzrostu wydatków dla jednostek budżetowych z tytułu wyrównywania skutków zmian cen do poziomu 70%. Nie dotyczyłoby to wyrównania skutków zmian cen żywności, leków, opału, energii elektrycznej i paliw.</u>
  60 + <u xml:id="u-3.18" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Proponuje się też zmniejszenie zatrudnienia w centralach ministerstw i urzędów centralnych oraz terenowej administracji państwowej o 4%.</u>
  61 + <u xml:id="u-3.19" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Pragnę jednocześnie poinformować, że w kalkulacji dochodów na rok przyszły zostały uwzględnione planowane w Centralnym Planie Rocznym zmiany cen podstawowych surowców i materiałów, a także wzrost cen detalicznych artykułów rynkowych o 8,5 do 9%.</u>
  62 + <u xml:id="u-3.20" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Dla utrzymania wzrostu cen detalicznych w granicach określonych planem stosowane będą niezbędne środki kontroli. Przeciwdziałać będziemy przede wszystkim przenoszeniu na ceny nieuzasadnionego obiektywnie wzrostu kosztów produkcji i skutków niegospodarności.</u>
  63 + <u xml:id="u-3.21" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Projekt ustawy budżetowej zawiera również propozycje innych posunięć w zakresie polityki finansowej. Ich celem jest zwiększenie dyscypliny finansowej w gospodarce i zaostrzenie wymogów efektywnościowych.</u>
  64 + <u xml:id="u-3.22" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wysoka Izbo! Rok 1986 będzie kolejnym rokiem obowiązywania zasad opodatkowania gospodarki nie uspołecznionej i ludności, wprowadzonych ustawami uchwalonymi przez Wysoki Sejm w latach 1983–1985. Głównym celem polityki podatkowej będzie aktywizacja produkcji i usług w sektorze prywatnym. W odniesieniu do rolnictwa w 1986 r. będzie wdrożony drugi etap reformy podatku rolnego. Polegać ma on na wymiarze podatku rolnego od gruntów w równowartości pieniężnej 2 q żyta z hektara przeliczeniowego. Doświadczenia pierwszego roku funkcjonowania nowych zasad opodatkowania rolnictwa pozwalają na sformułowanie pozytywnej oceny wprowadzonych rozwiązań.</u>
  65 + <u xml:id="u-3.23" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Obywatele Posłowie! Znaczna część potrzeb społecznych finansowana jest przez rady narodowe ze swoich budżetów. Projekty tych budżetów na rok 1986 zamykają się już kwotą 1 442 mld zł i zostały w pełni zrównoważone. Dochody własne rad narodowych pokrywają 90% ich wydatków budżetowych. Pozostała część wydatków pokrywana jest dotacją ogólną z budżetu centralnego.</u>
  66 + <u xml:id="u-3.24" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Przy opracowaniu budżetów terenowych kierowano się nowym prawem budżetowym. Ponieważ jednak nie została dotychczas podjęta uchwała o Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym na lata 1986–1990 nie było możliwości określenia wielkości dotacji ogólnych i udziału w dochodach budżetu centralnego na całe 5-lecie. Określono je więc tylko na rok 1986. Na dalsze lata nastąpi to w NPSG. Środki, jakimi dysponują obecnie rady narodowe, zapewniają im sfinansowanie zadań, ściśle związanych z zaspokajaniem bezpośrednich świadczeń i usług socjalno-bytowych na rzecz ludności takich, jak: oświata i wychowanie, ochrona zdrowia, pomoc społeczna, gospodarka komunalna i mieszkaniowa. Wydatki na te cele wynoszą w projekcie budżetów terenowych około 880 mld zł i stanowią ponad 61% ogółu wydatków.</u>
  67 + <u xml:id="u-3.25" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Mamy pełną świadomość, że nie wszystkie lokalne potrzeby znalazły swoje miejsce w projekcie budżetów terenowych. Byliśmy o tym informowani przez wojewodów w toku konsultacji budżetowych. W obecnej sytuacji finansowej kraju nie jesteśmy w stanie uwzględnić wszystkich zgłaszanych potrzeb. Wyrażam jednak przekonanie, że rady narodowe zarówno przy uchwalaniu budżetów na rok 1986, jak i w toku ich realizacji, wykorzystają również własne możliwości uzyskania ponadplanowych dochodów dla pokrycia potrzeb, których nie można było uwzględnić na obecnym etapie.</u>
  68 + <u xml:id="u-3.26" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wysoki Sejmie! Na ogólną sytuację gospodarczą i finansową poważny wpływ wywiera sytuacja płatnicza kraju. Odzwierciedla ją przedkładany dziś Wysokiej Izbie projekt bilansu płatniczego na 1986 rok. Jeżeli chodzi o kraje socjalistyczne, notujemy dalszy, systematyczny wzrost obrotów towarowych i usługowych, których poziom przekracza już znacznie stan z 1979 roku. Jest to rezultat konkretnego działania Rządu na rzecz dalszego rozszerzenia zakresu i form współpracy gospodarczej ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznej wspólnoty. Rozwój tej współpracy, jak również rozszerzenie współdziałania w dziedzinie badawczo-rozwojowej, specjalizacji i kooperacji znajduje swój wyraz w przedłożonych Wysokiej Izbie propozycjach bilansu płatniczego na rok następny. Przewiduje się wzrost wpływów z eksportu o 9,3%, a wydatków na import o 9,1%. Nadal jednak wartość naszego eksportu do krajów socjalistycznych będzie niższa od wartości importu. W rezultacie nastąpi wzrost zadłużenia wobec krajów socjalistycznych z kwoty 5,6 mld rubli transferowych w końcu br. do kwoty 6,3 mld rubli transferowych na koniec 1986 r. Zdajemy sobie przy tym w pełni sprawę z konieczności stopniowego równoważenia bilansu handlowego z krajami socjalistycznymi, a następnie osiągnięcia nadwyżki pozwalającej na rozpoczęcie spłat zaciągniętych kredytów.</u>
  69 + <u xml:id="u-3.27" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Poważne napięcia natomiast utrzymują się w sytuacji płatniczej z krajami kapitalistycznymi, choć w bieżącym roku zaznaczył się pewien postęp w normowaniu stosunków finansowych z Zachodem. Podpisane zostały kolejne porozumienia dotyczące przesunięcia w czasie spłaty poważnej części naszych zobowiązań z tytułu kredytów gwarantowanych, niezależnie od podpisanych już w latach ubiegłych porozumień dotyczących spłat kredytów niegwarantowanych. Rozpoczęły się także rozmowy w sprawie ponownego przystąpienia Polski do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Nadal realizowana jest polityka utrzymywania nadwyżki wpływów eksportu nad importem, to jest przeznaczania poważnych kwot na obsługę zadłużenia. Znajduje to wyraz również w projektowanym bilansie płatniczym na przyszły rok. Stworzone zostały mechanizmy ekonomiczne preferujące wzrost eksportu, nie tylko do krajów socjalistycznych, ale również do krajów kapitalistycznych. Wzrost eksportu jest pilną koniecznością zarówno dla poprawy zaopatrzenia kraju, jak i obsługi zadłużenia.</u>
  70 + <u xml:id="u-3.28" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Nadal jednak wiele państw zachodnich utrzymuje wobec Polski restrykcje kredytowe, które utrudniają rozwój wzajemnej wymiany towarowej, współpracy kooperacyjnej, jak i współpracy na rynkach trzecich. W tej sprawie powtórzę tylko słowa Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera zawarte w programie działania Rządu przedłożonym Wysokiej Izbie w dniu 12 bm.: Polska pragnie uregulować swoje zobowiązania płatnicze. Uzależnione jest to jednak nie tylko od jej woli. Niezbędne jest aktywne współdziałanie państw-wierzycieli, przynoszące w konsekwencji obustronnie korzystną normalizację. Polska nie może być jedynym z krajów dłużniczych, któremu wierzyciele nie ułatwiają, a wręcz przeciwnie — poprzez restrykcje ekonomiczne utrudniają spłatę zobowiązań. Oczekujemy więc z ich strony realistycznego i konkretnego podejścia do tego problemu”.</u>
  71 + <u xml:id="u-3.29" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Przedkładany Wysokiemu Sejmowi plan bilansu płatniczego na 1986 rok w walutach wymienialnych przewiduje nadwyżkę wpływów eksportowych nad wydatkami importowymi w kwocie około 1,5 mld dolarów. Nie jest ona jeszcze wystarczająca dla zahamowania wzrostu zadłużenia. Według aktualnych kursów jego stan z kwoty 29,2 mld dolarów na koniec br. zwiększy się do kwoty około 30,5 mld dolarów na koniec 1986 roku.</u>
  72 + <u xml:id="u-3.30" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Regulacja części zadłużenia w obcych walutach wymaga również odpowiedniego pokrycia w walucie krajowej. Środki na ten cel, jakie są zarezerwowane w naszych bankach dewizowych, wymagają odpowiedniego uzupełnienia. Chodzi przede wszystkim o pokrycie różnic spowodowanych dewaluacją złotego, jak również różnic między stopą oprocentowania w kraju i na międzynarodowych rynkach walutowych. Obecne dochody budżetowe nie wystarczyłyby na pokrycie poważnego wzrostu wydatków złotowych na obsługę zadłużenia. Jednocześnie specyficzny i długotrwały charakter tych wydatków przemawia za ich wydzieleniem z budżetu i odrębnym prezentowaniem Sejmowi. Dlatego łącznie z projektem bilansu płatniczego Rząd prezentuje Wysokiej Izbie projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego wraz z projektem uchwały w sprawie planu tego funduszu na 1986 r.</u>
  73 + <u xml:id="u-3.31" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Głównym źródłem tworzenia funduszu byłyby wpłaty jednostek gospodarki uspołecznionej w wysokości do 2% wartości netto środków trwałych. Jest to uzasadnione, jeśli uwzględnić, że znaczna część przyrostu majątku trwałego w latach siedemdziesiątych powstała bezpośrednio lub pośrednio w wyniku kredytów zagranicznych. Na rzecz funduszu byłaby przekazywana także część wyników przeszacowania zapasów dokonywanego w rezultacie zmian cen urzędowych, które kształtują się także w powiązaniu ze zmianą kursów walut. Wydatki funduszu planowane na 1986 rok w wysokości blisko 190 mld zł stanowiłyby uzupełnienie środków, jakimi dysponują banki na spłatę zadłużenia.</u>
  74 + <u xml:id="u-3.32" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Obywatele Posłowie! Przedstawiłem najogólniej najważniejsze problemy finansowe państwa w 1986 roku. Objaśnienia szczegółowe, w tym główne kierunki polityki finansowej, podane zostały w doręczonych obywatelom posłom materiałach.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.33" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Proponowane Wysokiej Izbie rozwiązania dotyczące budżetu, bilansu płatniczego, Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego zwiększają obecne zadania służb skarbowych. Oprócz zadań dotychczas wykonywanych dochodzą nowe, wymagające należytego wdrożenia ich do codziennej praktyki przedsiębiorstw. Mam tu na myśli także zadania wynikające z wprowadzenia podatku od ponadnormatywnego przyrostu wynagrodzeń oraz propozycji utworzenia Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Ale zasadniczą zmianą jest przede wszystkim poszerzenie zadań całego resortu finansów o problematykę cen. Wymaga to nie tylko należytego instruktażu i nadzoru nad pracą służb skarbowych, ale także odpowiedniego szkolenia, doboru składu osobowego tych służb. Jestem przekonany i pragnę zapewnić Wysoki Sejm, że aparat skarbowy w pełni wykona ciążące na nim zadania.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.34" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wysoki Sejmie! W imieniu Rządu wnoszę o rozpatrzenie i uchwalenie projektów ustawy budżetowej i ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz uchwał: o bilansie płatniczym, o planie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i w sprawie określenia wykazów towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe. Wyrażam przekonanie, że wszystkie te projekty spotkają się z przychylną oceną i aprobatą obywateli posłów. Dziękuję za uwagę.</u>
  77 + </div>
  78 + <div xml:id="div-4">
  79 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  80 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Prezesa Narodowego Banku Polskiego Władysława Bakę.</u>
  81 + </div>
  82 + <div xml:id="div-5">
  83 + <u xml:id="u-5.0" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie uchwalone przez Rząd projekty planu kredytowego, bilansu pieniężnych przychodów i wydatków ludności oraz założeń polityki pieniężno-kredytowej na 1986 rok.</u>
  84 + <u xml:id="u-5.1" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Zgodnie z art. 12 ustawy Prawo bankowe, obecnie do Sejmu należy określanie zasad, kierunków i wymiarów polityki pieniężno-kredytowej. Praktyka ta, wprowadzona w ramach reformy gospodarczej, odpowiada wielkiemu znaczeniu pieniądza i stosunków towarowo-pieniężnych w nowym systemie funkcjonowania gospodarki. Trzyletnie doświadczenie wskazuje, iż istnieje ścisła korelacja między pozycją pieniądza i rolą kredytu a skutecznością mechanizmów ekonomicznych, ich wpływem na efektywność, równowagę i rozwój gospodarki. Czuję się uprawniony do zwrócenia uwagi na tę zależność tym bardziej, że Wysoki Sejm nałożył na banki ustawowy obowiązek wykonywania statutowych zadań w sposób prowadzący do umocnienia złotówki. Uwarunkowania, w jakich znalazła się gospodarka polska w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych, nie ułatwiały i nadal nie ułatwiają osiągania tego celu. Głęboki spadek produkcji, drastyczne załamanie równowagi, nadmiar pieniędzy w stosunku do podaży towarów i usług — oto najbardziej charakterystyczne cechy sytuacji, w jakiej rozpoczęliśmy reformę gospodarczą.</u>
  85 + <u xml:id="u-5.2" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">W pierwszej kolejności należałoby doprowadzić do tego, aby za złoty polski można było kupować przynajmniej niektóre towary i usługi, nawet kosztem obniżenia jego siły nabywczej. Wzrost produkcji i dostaw towarowych, podwyższenie cen i doprowadzenie do równowagi na poszczególnych odcinkach rynku, umożliwiły sukcesywne ograniczanie reglamentacji towarów konsumpcyjnych. Podobne procesy, chociaż wolniej i z większymi trudnościami, występują na rynku materiałów zaopatrzeniowych. W rezultacie możliwy staje się stopniowy powrót do normalnych zasad sprzedaży i kupna, do stopniowej rehabilitacji pieniądza jako uniwersalnego środka wymiany. Pozytywny proces został więc zapoczątkowany. Obecnie chodzi o utrwalenie i pogłębienie tej tendencji, dalsze ograniczenie, a następnie eliminację reglamentacji i rozdzielnictwa oraz stopniowe wyhamowanie spadku siły nabywczej pieniądza. Nie ma innej drogi wiodącej do osiągnięcia tych celów, jak podwyższenie społecznej efektywności gospodarowania oraz konsekwentne przywracanie równowagi gospodarczej. Tym wiodącym celom podporządkowane zostały kierunki działania zawarte w Centralnym Planie Rocznym na 1986 rok. Tak też nakreślone są podstawowe zadania banków w dokumentach przedłożonych pod obrady Wysokiej Izby.</u>
  86 + <u xml:id="u-5.3" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Obywatele Posłowie! Przedłożony projekt planu kredytowego na 1986 rok wraz z załącznikiem, określającym wysokość emisji, w sposób najbardziej syntetyczny obrazuje zamierzenia w dziedzinie przywracania równowagi gospodarczej. Dla przybliżenia problemu pozwolę sobie na następujące wyjaśnienie. Sytuacja finansowa w gospodarce, a zwłaszcza stopień jej zrównoważenia, określany jest przez 3 składowe: finanse przedsiębiorstw, budżet państwa i plan kredytowy. Niedobór środków finansowych czy to w przedsiębiorstwach, czy w budżecie państwa w ostatecznym rachunku znajduje odzwierciedlenie w planie kredytowym. Oto dlaczego plan kredytowy ma tak istotne znaczenie dla kształtowania ogólnej równowagi ekonomicznej kraju.</u>
  87 + <u xml:id="u-5.4" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wielkości i relacje zawarte w projekcie planu kredytowego na 1986 rok odzwierciedlają podstawowe opcje polityki gospodarczej, są spójne z uchwalonym przez Rząd Centralnym Planem Rocznym i projektem budżetu państwa na 1986 rok. Zakłada się, że w 1986 roku system bankowy zgromadzi około 854 mld zł więcej niż w 1985 roku. Ze środków tych około 55% stanowić będą środki organizacji gospodarczych i instytucji finansowych, a 25% wkłady oszczędnościowe i rachunki bieżące ludności. Emisja pieniądza gotówkowego zwiększy się o około 150 mld zł, tak zwana prawidłowa, uzasadniona emisja. Na marginesie podam, że w 1985 roku przyrost emisji wyniesie około 190 mld zł. W sumie, planowany przyrost kredytu znajdujący pokrycie w zgromadzonych środkach i w założonym wzroście emisji, wyniesie około 1 005 mld zł.</u>
  88 + <u xml:id="u-5.5" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Ocena potrzeb gospodarki narodowej na przyrost kredytu dokonana na obecnym etapie wskazuje, iż jest to kwota niewystarczająca.</u>
  89 + <u xml:id="u-5.6" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Potrzeby te szacowane są bowiem na około 1 140 mld zł. W rezultacie występuje w planie kredytowym niedobór rzędu 135 mld zł. Przedstawiamy ten problem na forum Sejmu z całą ostrością.</u>
  90 + <u xml:id="u-5.7" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Możliwe są różne sposoby osiągnięcia równowagi. Po pierwsze — przez ograniczenie skali kredytowania różnych rodzajów potrzeb. W toku prac zadawaliśmy sobie pytanie, jakie pozycje należałoby ograniczyć — czy kredyty na cele produkcyjne i rozwój. Po dokładnej analizie odpowiedź brzmiała — nie. Czy na budownictwo mieszkaniowe? Odpowiedź również brzmiała — nie. Czy na rolnictwo indywidualne? Także nie. Czy wreszcie na sfinansowanie deficytu budżetu państwa? Sprawę tę bardzo wnikliwie badaliśmy wspólnie z Ministerstwem Finansów. Niestety, w obliczu nabrzmiałych potrzeb społecznych, finansowanych z budżetu państwa, nie wydaje się to obecnie możliwe.</u>
  91 + <u xml:id="u-5.8" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Również uważnej analizie poddaliśmy drugą stronę bilansu, a zwłaszcza możliwość dodatkowego pozyskania środków finansowych z organizacji gospodarczych na pokrycie niedoborów w planie kredytowym. Według aktualnych ocen przyjęcie wielkości przewyższających obecne założenia w tym zakresie nie znajduje uzasadnienia. Najłatwiejszą, ale i społecznie najgorszą metodą osiągnięcia formalnej równowagi byłoby zwiększenie emisji pieniądza ponad planowane, czyli uzasadnione rozmiary. Oznaczałoby to bowiem wprowadzenie do obiegu pieniądza bez pokrycia. Podważałoby to przyjęte na 1986 rok założenia dotyczące przywracania równowagi gospodarczej bądź założenia dotyczące utrzymania wzrostu cen w planowanych granicach. A zatem i to rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Rozwiązania tego problemu szukać musimy zatem na drodze wzmożenia reżimu oszczędności i przez kierowanie środków kredytowych przede wszystkim tam, gdzie przyniosą największe korzyści społeczeństwu. Taką drogę przyjęliśmy przy opracowaniu projektów dokumentów.</u>
  92 + <u xml:id="u-5.9" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wysoka Izbo! Projekt planu kredytowego został opracowany z uwzględnieniem potrzeb wynikających z finansowania podstawowych celów gospodarczych, określonych w Centralnym Planie Rocznym na 1986 rok.</u>
  93 + <u xml:id="u-5.10" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Z łącznej sumy planowanego przyrostu kredytów, wynoszącej ponad 1 100 mld zł, przeważająca część, wynosząca 850 mld zł przeznaczona będzie na zasilanie jednostek gospodarki uspołecznionej i kierowana przede wszystkim na pomoc w finansowaniu przez przedsiębiorstwa ich działalności rozwojowej zarówno w sferze eksploatacji, jak i inwestycji.</u>
  94 + <u xml:id="u-5.11" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Na sfinansowanie przyrostu zapasów niezbędnych dla zapewnienia ciągłości produkcji i obrotu, banki zamierzają przeznaczyć 360 mld zł, tj. około 40% całości kredytu przeznaczonego dla jednostek gospodarki uspołecznionej. Zakładamy, że pozostałe 60% przedsiębiorstwa sfinansują środkami własnymi pochodzącymi z funduszu rozwoju. Wymagać to będzie gospodarskiego podejścia ze strony dyrekcji i organów samorządu przedsiębiorstw do podziału zysku.</u>
  95 + <u xml:id="u-5.12" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Z ogólnej kwoty kredytów inwestycyjnych przeważająca część będzie zaangażowana w finansowanie inwestycji centralnych i spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego. Mniejszy, licząc w złotówkach, przyrost wykazują kredyty na inwestycje przedsiębiorstw. Podkreślić jednak należy, że wypłaty tych kredytów wzrosną o około 30% w stosunku do przewidywanego wykonania w 1985 r. Po raz pierwszy od 1982 r. banki zamierzają zwiększyć strumień pieniądza kredytowego na pomoc w finansowaniu inwestycji własnych przedsiębiorstw. Zwiększone środki banki będą kierować przede wszystkim na wsparcie efektywnych inwestycji przynoszących wzrost produkcji na eksport i rynek wewnętrzny, wdrażających postęp techniczny, a także oszczędność paliw, energii, surowców i materiałów. Zwiększone zostaną kredyty na dalszy rozwój gospodarki żywnościowej i ochronę środowiska. Kredyty na te cele będą udzielane na korzystnych warunkach. Zakłada się, że znacznie zwiększone zostaną kredyty na budownictwo mieszkaniowe.</u>
  96 + <u xml:id="u-5.13" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Bank podziela opinię reprezentowaną przez OPZZ, iż w nadchodzącym roku powinny nastąpić istotne zmiany w zasadach kredytowania budownictwa mieszkaniowego zarówno spółdzielczego, jak i indywidualnego tak, aby polityka kredytowa stała się aktywnym czynnikiem stymulującym obniżanie kosztów i sprawną budowę mieszkań. Nie ma żadnych powodów, aby utrzymywały się tak duże różnice kosztów budowy mieszkań między województwami, znajdującymi się przecież w podobnych warunkach, jak ma to miejsce obecnie.</u>
  97 + <u xml:id="u-5.14" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Obywatele Posłowie! Generalne założenia polityki pieniężno-kredytowej wytyczają nie tylko kierunki, lecz również sposób realizacji tej polityki przez aparat bankowy. Musi on wymuszać poprawę efektywności, skłaniać przedsiębiorstwa do usprawniania procesów gospodarczych, stymulować przebudowę struktury gospodarczej. W tym celu niezbędne jest m.in. udoskonalenie kryteriów, które będą stosowane przy negocjowaniu umów kredytowych. Konieczne jest zwłaszcza dokonanie dalszego postępu w stosowaniu kategorii bieżącej oraz perspektywicznej zdolności kredytowej przedsiębiorstwa. Chodzi również o to, aby wyeliminować praktyki ograniczania kredytów wówczas, kiedy przedsiębiorstwo osiąga lepsze wyniki ekonomiczne niż planowane. Takie mechaniczne podejście, konieczne w czasie przejściowym, nie służy sprawie efektywności ani też rozwijaniu stosunków partnerskich między przedsiębiorstwem a bankiem. Sprawy te są dobrze rozumiane wśród pracowników banku. Warunkiem partnerstwa banku i przedsiębiorstwa jest wzajemna rzetelność, a zwłaszcza wiarygodne wykazywanie efektywności zarówno dotyczącej działalności, jak i zamierzonych przedsięwzięć.</u>
  98 + <u xml:id="u-5.15" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">W 1986 r. banki stosować będą aktywną i przejrzystą politykę kredytową wobec jednostek gospodarczych, opartą przede wszystkim na kryterium efektywności. Przedsiębiorstwa zamierzające podejmować bądź rozwijać opłacalną produkcję i usługi w kierunkach najbardziej dla gospodarki pożądanych będą mogły liczyć na wydatną pomoc kredytową. Aby udzielać i rozszerzać tę pomoc, a jednocześnie nie naruszać równowagi kredytowej, banki będą zmuszone wycofywać kredyty znajdujące się w dyspozycji przedsiębiorstw działających nieefektywnie, gospodarujących ze stratami lub na krawędzi zagrożenia stratą, zużywających środki bez troski o zapewnienie przyszłego rozwoju i utrzymania w sprawności majątku. Od przedsiębiorstw, których sytuacja finansowa jest zagrożona, przed ostatecznym wycofaniem kredytu banki będą domagać się wdrożenia ustawowych działań uzdrawiających, powoływania zarządów komisarycznych, a w krańcowych przypadkach ich likwidacji lub wszczynania postępowania upadłościowego. Należy w szczególności położyć kres, i w tym kierunku zmierza cała polityka Rządu, praktykom sztucznego utrzymywania jednostek niegospodarnych przez udzielanie im ulg i pokrywanie strat przez inne jednostki. Banki praktyk takich kredytem wspierać nie będą.</u>
  99 + <u xml:id="u-5.16" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Realizując funkcję egzekutora efektywności, bank liczy na dalsze ścisłe współdziałanie z organami administracji państwowej. Szczególne znaczenie ma współdziałanie banku z aparatem finansowym. W ostatnich latach udało się osiągnąć wysoki stopień spójności polityki finansowej i polityki kredytowej. Ścisła współpraca jest niezbędna zawsze, ale szczególnie dzisiaj, gdyż od tego w dużym stopniu zależeć będzie prawidłowe wprowadzanie w życie zasady kredyt — tak, ulgi — nie, sformułowanej przez Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera, w sejmowym expose, jako wiodącej zasady w finansowaniu przedsiębiorstw. Zasada ta nie może być pojmowana w sposób uproszczony jako zapowiedź, że cofnięte dotacje czy ulgi w sposób automatyczny zastąpione zostaną kredytem bankowym. U podstaw formuły ulgi — nie, kredyt — tak, musi znajdować się zasada zwrotności kredytów wraz z oprocentowaniem i to w ścisłym ekonomicznym sensie i terminie. Taka jest intencja i taka powinna być też realizacja.</u>
  100 + <u xml:id="u-5.17" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wysoka Izbo! Dokumentem planistycznym, niezwykle ważnym z punktu widzenia przeciętnego obywatela, jest bilans przychodów i wydatków pieniężnych ludności. Zestawienie planowanych i przewidywanych przychodów pieniężnych z wydatkami określa bowiem, jak kształtować się będzie równowaga pieniężno-rynkowa, w jakim tempie i w jakich kierunkach, a także w jakich warunkach zaspokajane będą potrzeby społeczne.</u>
  101 + <u xml:id="u-5.18" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Doświadczenia i wyniki osiągane w 1985 r. świadczą, iż proces równoważenia rynku jest niezwykle złożonym zadaniem, że jeszcze nie opanowaliśmy w dostatecznym stopniu tej trudnej sztuki. W planie na rok bieżący założono, iż tempo wzrostu przychodów wyniesie 17%, a tempo wzrostu wydatków na towary i usługi 17,5%. W rzeczywistości, w okresie ubiegłych trzech kwartałów, przychody zwiększyły się o 24,5%, podczas gdy wydatki na zakup towarów i usług utrzymane zostały na planowanym poziomie. Przekroczenie przychodów dotyczyło wszystkich kategorii, a więc wynagrodzeń, świadczeń społecznych, przychodów z tytułu sprzedaży produktów rolnych, a także przychodów sektora prywatnego, działającego poza rolnictwem.</u>
  102 + <u xml:id="u-5.19" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Przyspieszeniu wzrostu siły nabywczej ludności nie towarzyszył dostateczny wzrost podaży towarów i usług. Z różnych przyczyn ukształtowały się one poniżej założeń planu na 1985 r. W rezultacie zwiększyły się znacznie wymuszone zasoby pieniężne ludności. Okolicznością korzystną jest, iż przeważająca część przyrostu zasobów pieniężnych ludności ulokowana została na książeczkach oszczędnościowych. Podkreślić ponadto należy, że o ile lokaty na książeczkach oszczędnościowych ogółem zwiększyły się o około 19%, to oszczędności długoterminowe wzrosły o około 29%. Jest to korzystna tendencja, świadcząca o stopniowej normalizacji stosunku ludności do pieniądza. O niewłaściwym ukształtowaniu się relacji między przychodami ludności, a dostawami towarów i usług w bieżącym roku zadecydowały przede wszystkim wyniki I półrocza, a zwłaszcza I kwartału. W III kwartale sytuacja kształtowała się lepiej. Dane wskazują, iż ten pozytywny trend jest obecnie kontynuowany. Mimo to, jeśli chodzi o równowagę rynkową, u progu nadchodzącego 5-lecia warunki są nadal bardzo trudne. Okoliczność tę należy uwzględniać przy ocenie projektu bilansu pieniężnych dochodów i wydatków ludności na 1986 r.</u>
  103 + <u xml:id="u-5.20" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">A oto syntetyczna charakterystyka tego projektu. Zakłada się, iż globalne przychody pieniężne ludności wzrosną w roku przyszłym o około 14% i osiągną wielkość blisko 7 185 mld zł. Wydatki pieniężne ludności, uwarunkowane głównie zwiększeniem dostaw towarów rynkowych i usług, wzrosną o około 17% i wyniosą 6 735 mld zł. Projekt bilansu zakłada zatem odwrócenie dotychczasowej relacji i osiągniecie wyższego tempa oraz znacznej poprawy sytuacji pieniężno-rynkowej. Tempo wzrostu poszczególnych rodzajów przychodów pieniężnych ludności będzie w roku przyszłym z różnych przyczyn dość zróżnicowane. Zakłada się, iż wynagrodzenia za pracę w gospodarce uspołecznionej zwiększą się o 14%, wobec wzrostu o ponad 18% w roku bieżącym. Zmniejszenie tempa wzrostu płac w takiej skali wymagać będzie konsekwentnego stosowania zaostrzonych reguł i parametrów kształtowania wynagrodzeń w przedsiębiorstwach, ścisłego, rygorystycznego ich powiązania ze wzrostem wydajności pracy, a także wzmożenia dyscypliny płac w sferze budżetowej. Służyć temu będą między innymi usprawnienia systemowe wprowadzane z początkiem przyszłego roku.</u>
  104 + <u xml:id="u-5.21" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wysoką dynamikę wzrostu osiągną w 1986 r. świadczenia społeczne. Zwiększą się one o prawie 25%. Należy podkreślić, że blisko 90% całego przyrostu świadczeń dotyczyć będzie emerytur i rent. Ponieważ równocześnie liczba emerytur i rent będzie wyższa niż w roku bieżącym tylko o niecałe 3%, oznacza to, że wzrost kwoty na wzrost rent i emerytur wiązać się będzie przede wszystkim ze wzrostem przeciętnej wysokości jednostkowej renty i emerytury. Wiąże się to ściśle z realizacją programu waloryzacji emerytur i rent oraz podwyższenia najniższej emerytury i renty rolniczej.</u>
  105 + <u xml:id="u-5.22" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Przychody indywidualnych rolników ze sprzedaży produktów rolnych, skorelowane z prognozą produkcji rolnej, zwiększą się o ponad 9%, natomiast przychody pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej o około 30%. Założona wysoka dynamika tej ostatniej pozycji wiąże się przede wszystkim z przewidywanym dalszym wzrostem, z dalszym rozwojem produkcji rzemieślniczej oraz rozwojem usług w sektorze nie uspołecznionym.</u>
  106 + <u xml:id="u-5.23" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Przy tak zaplanowanym wzroście przychodów pieniężnych ludności podstawowym warunkiem osiągnięcia zakładanej poprawy sytuacji rynkowej w roku przyszłym będzie wydatne zwiększenie podaży towarów i usług na zaopatrzenie ludności. W projekcie zakłada się, iż wartość towarów dostarczonych na rynek wyniesie 5 310 mld zł i będzie wyższa o ponad 16% niż w bieżącym roku, licząc w cenach bieżących. Warunkiem osiągnięcia takiej wielkości podaży — przy założonym w planie tempie wzrostu cen — jest zwiększenie fizycznych rozmiarów, realnych rozmiarów dostaw o około 3%.</u>
  107 + <u xml:id="u-5.24" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wydatki ludności na zakup usług wyniosą w roku przyszłym 780 mld zł, to jest o ponad 18% więcej niż w br., w tym z tytułu wzrostu realnych rozmiarów usług o ponad 5%. Szacuje się, iż przyrost zasobów pieniężnych ludności, odpowiadający rzeczywistym potrzebom obrotu i naturalnym skłonnościom do oszczędzania, wyniesie 350 mld zł, co stanowi równowartość nieco ponad 5% przychodów netto. Jest to relacja zbliżona do osiąganej w tych latach, kiedy w sposób najbardziej wyraźny poprawiała się sytuacja rynkowa.</u>
  108 + <u xml:id="u-5.25" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">W sumie ocenić trzeba, iż bilans pieniężnych przychodów i wydatków ludności na 1986 r. jest bilansem napiętym, ale realnym, odzwierciedlającym w pełni ukierunkowanie polityki gospodarczej na przywracanie równowagi pieniężno-rynkowej. Realizacja przyjętych w bilansie wielkości i proporcji uzależniona będzie przede wszystkim od osiągnięcia dynamiki produkcji rynkowej, co najmniej na poziomie przyjętym w Centralnym Planie Rocznym oraz utrzymania się w granicach planowanego wskaźnika opłacania wzrostu wydajności pracy.</u>
  109 + <u xml:id="u-5.26" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wysoka Izbo! Zgodnie 7 art. 11 ustawy Prawo bankowe Rada Banków została zobowiązana do przedkładania Sejmowi opinii do projektu bilansu płatniczego. Opinia dotycząca projektu na 1986 r. została złożona w formie pisemnej. Chciałbym jednak podkreślić kilka ważnych aspektów.</u>
  110 + <u xml:id="u-5.27" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Projekt bilansu płatniczego na 1986 r. w pełni uwzględnia realne uwarunkowania i możliwości kształtowania się obrotów płatniczych. W sposób optymalny wyważone zostały proporcje między wymaganiami obsługi zadłużenia a koniecznym zaspokojeniem niezbędnych potrzeb importowych gospodarki.</u>
  111 + <u xml:id="u-5.28" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Projekt bilansu płatniczego w części dotyczącej krajów socjalistycznych zakłada osiągnięcie dalszego dynamicznego wzrostu obrotów. Odpowiada to długofalowej linii strategicznej nakierowanej na wszechstronne rozwijanie i pogłębianie współpracy z państwami socjalistycznymi, a zwłaszcza ze Związkiem Radzieckim. Zakładany w planie większy wzrost importu niż eksportu oznacza przede wszystkim dalsze zadłużanie się Polski w Związku Radzieckim. Stan taki nie może oczywiście trwać w nieskończoność. Już obecnie konieczne jest podjęcie i intensyfikacja działań, które w najbliższych latach umożliwią stopniowe równoważenie tych obrotów.</u>
  112 + <u xml:id="u-5.29" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Jeśli chodzi o obroty w walutach krajów kapitalistycznych, to w projekcie bilansu płatniczego słusznie przyjęto za podstawę obecny stan stosunków gospodarczych i finansowo-kredytowych, mimo iż kraj nasz jest bardzo zainteresowany ich poprawą. Tego jednak wymaga realizm. Liczyć możemy przede wszystkim na wzrost wpływów dewizowych z tytułu eksportu towarów i usług. Zdaniem Rady Banków osiągnięcie wpływu walut z drugiego obszaru płatniczego w wielkościach założonych w projekcie jest realne pod warunkiem, że w gospodarce nastąpi założona reorientacja na eksport. Banki będą współdziałały w realizacji tego zadania, m.in. przez aktywizację kredytów stymulujących eksport, będą wspierały inicjatywy rozwojowe przedsiębiorstw w tym zakresie.</u>
  113 + <u xml:id="u-5.30" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Sumując, projekt bilansu płatniczego odpowiada, według opinii Rady Banków, konkretnym uwarunkowaniom gospodarki polskiej w przyszłym roku. Jednak pomyślna realizacja planowanych obrotów, co trzeba podkreślić, nie uwolni kraju od presji problemów płatniczych. Konieczne jest zatem ciągłe, zdecydowane powiększanie zdolności eksportowych naszej gospodarki.</u>
  114 + <u xml:id="u-5.31" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Wysoki Sejmie! Przedstawiłem w sposób ogólny projekty planu kredytowego, bilansu pieniężnych dochodów i wydatków ludności oraz założenia polityki pieniężno-kredytowej na 1986 rok. Szczegółowe propozycje i ustalenia zawarte są w przedłożonych obywatelom posłom dokumentach. Pragnę raz jeszcze podkreślić, że projekty, o których mówię, w pełni odpowiadają kierunkom określanym w uchwale sejmowej w sprawie koncepcji Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990. Wnoszę o ich uchwalenie. Dziękuję za uwagę.</u>
  115 + </div>
  116 + <div xml:id="div-6">
  117 + <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Prezesowi.</u>
  118 + <u xml:id="u-6.1" who="#Marszałek">Dla uzasadnienia projektu ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki głos zabierze Minister Konrad Tott — Kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń.</u>
  119 + </div>
  120 + <div xml:id="div-7">
  121 + <u xml:id="u-7.0" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Rządu wnoszę pod obrady Wysokiego Sejmu, w trybie pierwszego czytania, projekt ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki. Jest to trzeci akt sejmowy, który wespół z ustawą z dnia 3 grudnia 1984 r. o utworzeniu Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów oraz Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń i ustawą o jednostkach badawczo-rozwojowych, uchwaloną przez Sejm dnia 25 lipca br., stanowi fundament prawny naszego nowego systemu sterowania postępem naukowo-technicznym w gospodarce narodowej, systemu, który powinien już przynieść liczące się rezultaty w 5-leciu 1986–1990.</u>
  122 + <u xml:id="u-7.1" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Przy projektowaniu i ustanawianiu wszelkich funduszy celowych nie sposób nie odpowiedzieć na pytania: po co są tworzone, w jaki sposób będą powstawały, czy skutecznie będą wykorzystywane i co w efekcie przyniosą gospodarce narodowej i społeczeństwu?</u>
  123 + <u xml:id="u-7.2" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Obywatele Posłowie! Postęp naukowo-techniczny staje się dzisiaj decydującym czynnikiem rozwoju gospodarczego. W niedalekiej przyszłości jego efekty będą miały jeszcze większy wpływ na poziom życia społeczeństwa i pokonywanie podstawowych barier: energetycznej. żywnościowej, surowcowej i ekologicznej. Od tempa opanowywania nowych metod wytwarzania i magazynowania energii, od opanowywania nowych technologii produkcji żywności i pasz, nowych sposobów przetwarzania surowców i materiałów oraz bezodpadowych i nie zagrażających środowisku metod produkcji przemysłowej zależeć będzie miejsce również i naszego kraju na gospodarczej mapie świata.</u>
  124 + <u xml:id="u-7.3" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">We wszystkich bez wyjątku krajach gospodarczo rozwiniętych i rozwijających się zarówno tych o zrównoważonych, jak i nie zrównoważonych budżetach i bilansach płatniczych czynione są wysiłki ekonomiczne i organizacyjne, by postęp naukowo-techniczny wykorzystywać coraz skuteczniej. Zaobserwować można przy tym wzrost roli funduszy celowych pozostających w dyspozycji rządów. Tylko w ten sposób można je koncentrować na kierunkach głównych, bez czego — jak uczą przykłady wielu krajów — nie można osiągnąć liczącego się postępu w rozwoju nauki, techniki i gospodarki. Bieżący rok uwidocznił dążenia do ich jeszcze większego, bo międzynarodowego kumulowania jako czynnika obronnego przed nadmierną przewagą krajów najbardziej zaawansowanych technologicznie.</u>
  125 + <u xml:id="u-7.4" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">W przedkładanym Wysokiej Izbie projekcie ustawy przewiduje się tworzenie Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki zasilanego zarówno dotacją budżetową, jak i środkami przedsiębiorstw z tytułu obligatoryjnych wpłat z Funduszu Postępu Techniczno-Ekonomicznego oraz dodatkowych wpłat zaliczanych do kosztów ustalanych w relacji do wartości sprzedaży. Fundusz ten będzie następnie dzielony przez Radę Ministrów na wniosek Prezydium Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego na Centralny Fundusz Prac Badawczych i Rozwojowych oraz Centralny Fundusz Wspomagania Wdrożeń. Zgodnie z projektem ustawy środki tego funduszu gromadzone będą na jednym zbiorczo-rozdzielczym rachunku, którym będzie dysponował Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń.</u>
  126 + <u xml:id="u-7.5" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Z Centralnego Funduszu Prac Badawczych i Rozwojowych będą finansowane zadania o znaczeniu przede wszystkim ogólnokrajowym. Duże nadzieje wiążemy z Centralnym Funduszem Wspomagania Wdrożeń, z którego będzie udzielana pomoc finansowa zarówno zwrotna, jak i bezzwrotna dla jednostek wdrażających wyniki prac badawczych i rozwojowych przede wszystkim w trybie zamówień rządowych. Dotychczas nie dysponowaliśmy takim funduszem, a faza wdrożeń była przysłowiowym „wąskim gardłem”.</u>
  127 + <u xml:id="u-7.6" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Skuteczność oddziaływania Centralnego Funduszu Wspomagania Wdrożeń będzie wzmacniana przy pomocy mechanizmów ekonomicznych ustanowionych przez Radę Ministrów w bieżącym roku. Te mechanizmy, dotyczące przede wszystkim podatku dochodowego i kredytu nisko oprocentowanego, powinny spowodować to, że zadania wdrożeniowe, realizowane w trybie zamówień rządowych z zakresu postępu naukowo-technicznego, staną się atrakcyjne i opłacalne dla przedsiębiorstw, pomimo że znacznie zaostrzyliśmy wymóg odnoszący się do rozumienia wdrożenia. Z obecnego traktowanego najczęściej jako wykonanie serii informacyjnej czy instalacji pilotowej, przyjęliśmy definicje wdrożenia — jako osiągnięcie projektowanej zdolności produkcyjnej.</u>
  128 + <u xml:id="u-7.7" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">W przedkładanym projekcie ustawy przewiduje się również delegacje dla Rady Ministrów dotyczącą utworzenia Centralnego Funduszu Dewizowego, który przede wszystkim zapewniałby realizację priorytetowych zadań postępu naukowo-technicznego, wymagających niezbędnych środków dewizowych. Na marginesie sprawy Centralnego Funduszu Dewizowego można powiedzieć, że ci, którym przyszło dzisiaj w Rządzie odpowiadać za postęp naukowo-techniczny w gospodarce narodowej zdają sobie sprawę z trudności zaspokojenia wszystkich żądań dewizowych nauki i zaplecza badawczo-rozwojowego, szczególnie związanych z potrzebami aparaturowymi warsztatów twórczych. Dlatego równolegle z tworzeniem Centralnego Funduszu Dewizowego, ustalanego w centralnych planach rocznych, podejmiemy wspólnie z Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Sekretarzem Naukowym Polskiej Akademii Nauk starania w celu pełnego ustalenia istniejących możliwości i stworzenia nowych możliwości, by nauka i zaplecze badawczo-rozwojowe mogły w coraz większym stopniu zaspokajać potrzeby dewizowe z eksportu bezpośrednich i pośrednich wyników swojej działalności.</u>
  129 + <u xml:id="u-7.8" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Obywatele Posłowie! Przy analizie składników, z których tworzony będzie Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki może powstawać wrażenie, że środki na postęp naukowo-techniczny w gospodarce narodowej są w nadmiernej ilości zabierane z przemysłu i kumulowane w centrum. Finansowanie przy ich pomocy badań podstawowych w uczelniach i placówkach Polskiej Akademii Nauk oraz prac badawczo-rozwojowych w zapleczu branżowym wywołuje niekiedy krytykę przedstawicieli sfer gospodarczych. Będziemy dążyli do tego, by środki, które przemysł będzie przekazywał na Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki z powrotem wróciły do przemysłu jako efekty myśli naukowo-technicznej.</u>
  130 + <u xml:id="u-7.9" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Nasz program postępu naukowo-technicznego w gospodarce, z którego wynika, że 75% celów do osiągnięcia, celów konkretnie sformułowanych, sprowadzających się do nowych konstrukcji maszyn i urządzeń, nowych technologii, nowych materiałów — w tym nowych materiałów konstrukcyjnych i nowych lekarstw — będzie w większości wdrażanych w przemyśle, a więc u tego, od którego dzisiaj pochodzi gros środków, u tego, który wytwarza przeważającą część dochodu narodowego. Uważamy, że jest to w chwili obecnej jedynie słuszna droga, prowadząca zarazem do koniecznego i wydatnego zwiększenia nakładów na rozwój nauki i techniki, co było wielokrotnie podkreślane przez środowiska naukowo-techniczne, co było zapowiedziane w wystąpieniach przedstawicieli władzy, wreszcie co jest jednym z najważniejszych postulatów XIX Plenum partii, które było poświęcone problemom inteligencji.</u>
  131 + <u xml:id="u-7.10" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Program, o którym wspomniałem, a ściślej mówiąc jego projekt będzie jutro przedmiotem oceny i tematem posiedzenia Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów, by po wniesieniu niezbędnych korekt mógł stać się najważniejszym składnikiem rządowego programu przyspieszania postępu naukowo-technicznego w gospodarce narodowej.</u>
  132 + <u xml:id="u-7.11" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Nie będę uprzedzał faktów, ale powiem jedynie, że przedkładane Komitetowi projekty centralnych programów badań podstawowych, przygotowane przez Polską Akademię Nauk i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz centralne programy badawczo-rozwojowe i zamówienia rządowe przygotowane przez Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń, przygotowywane przy udziale — te ostatnie — ekspertów resortów gospodarczych, Polskiej Akademii Nauk i Naczelnej Organizacji Technicznej — to bardzo obiecujący zaczyn dla naszego rzeczywistego postępu naukowo-technicznego, dla przyszłej integracji naszego potencjału twórców nauki i techniki, których możliwości są niemałe. Aby te możliwości wykorzystać trzeba najpierw skupić wysiłek naukowców na najważniejszych dzisiaj kierunkach dla gospodarki narodowej, a taką strategię będziemy się starali realizować w naszym rządowym programie postępu naukowo-technicznego w gospodarce narodowej. Miarą nowoczesności tego programu są kierunki i główne problemy w nim nakreślone, a przewidziane również w dwustronnym kompleksowym programie współpracy w dziedzinie postępu naukowo-technicznego pomiędzy Polską Rzecząpospolitą Ludową i Związkiem Radzieckim oraz w wielostronnym programie postępu naukowo-technicznego krajów — członków Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej — programu do roku 2000.</u>
  133 + <u xml:id="u-7.12" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Wysoki Sejmie! Ustanowienie Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki i upoważnienie Rady Ministrów do tworzenia Centralnego Funduszu Dewizowego na rozwój nauki i techniki stanie się jednym z najważniejszych czynników przeobrażeń strukturalnych naszego potencjału naukowo-technicznego, przeobrażeń, które prowadzić będą stopniowo w 5-leciu 1986–1990 do coraz skuteczniejszego spożytkowania jego możliwości na rzecz gospodarki narodowej. Tylko zrealizowanie programu zamówień rządowych z zakresu nauki i techniki, zaplanowanych na 5-latkę 1986–1990 może przynieść oszczędności w skali rocznej rzędu 3,5 mln ton paliwa umownego i spowodować, że wszystkie nakłady dewizowe planowane na całą 5-latkę, na postęp naukowo-techniczny, zwrócą się w dwójnasób w przeciągu jednego roku przez wzrost eksportu i wyeliminowanie importu.</u>
  134 + <u xml:id="u-7.13" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Oddanie funduszy pod bieżący nadzór Prezydium Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów, w którego pracach, z woli Wysokiego Sejmu, uczestniczą wszyscy zainteresowani w tej mierze przedstawiciele kierownictwa Polskiej Akademii Nauk, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń oraz Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, działającego pod przewodnictwem wicepremiera odpowiedzialnego w Rządzie za problematykę gospodarczą, stwarza możliwość skutecznego wykorzystywania tych funduszy dla realizacji programu postępu naukowo-technicznego w gospodarce narodowej.</u>
  135 + <u xml:id="u-7.14" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Obywatele Posłowie! Dotychczas sprawy centralnego finansowania działalności badawczo-rozwojowej unormowane były uchwałą Rady Ministrów z 1982 r., która określała zasady finansowania prac badawczych oraz zasady działalności jednostek badawczych, w tym także zasady gospodarki finansowej tych jednostek. Obecnie sprawę źródeł finansowania będzie regulowała przedstawiana ustawa oraz wynikające z niej rozporządzenie Rady Ministrów, zaś zasady gospodarki finansowej jednostek badawczo-rozwojowych regulowane będą w akcie wykonawczym Rady Ministrów do ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Wspomniane akty wykonawcze zostały już opracowane i po uchwaleniu przez Wysoki Sejm ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki wniesione zostaną pod obrady Rady Ministrów. Dziękuję za uwagę.</u>
  136 + </div>
  137 + <div xml:id="div-8">
  138 + <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  139 + <u xml:id="u-8.1" who="#Marszałek">Otwieram łączną dyskusję nad rządowymi projektami budżetu i planów finansowych na 1986 r. oraz projektami ustaw: o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki.</u>
  140 + <u xml:id="u-8.2" who="#Marszałek">Pragnę przypomnieć, że zgodnie z art. 58 regulaminu Sejmu, pierwsze czytanie projektów ustaw i uchwał obejmuje zarówno wystąpienia w debacie, jak i zgłaszanie pytań do członków Rządu przedstawiających projekty.</u>
  141 + <u xml:id="u-8.3" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Golis.</u>
  142 + </div>
  143 + <div xml:id="div-9">
  144 + <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJerzyGolis">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Zaledwie przed kilkoma tygodniami złożyliśmy poselskie ślubowanie, a już przyszło nam rozważać projekt ustawy, która w decydującym stopniu będzie określać tętno życia społecznego i gospodarczego w roku najbliższym.</u>
  145 + <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJerzyGolis">Dobiegają końca ostatnie miesiące realizacji Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1983–1985 zwanego też popularnie planem wychodzenia z kryzysu. Dziś już możemy powiedzieć, że zasadnicze cele tego planu zostaną osiągnięte. Nastąpiła wyraźna poprawa równowagi rynkowej, zostaną najprawdopodobniej przekroczone wskaźniki wzrostu produkcji w przemyśle i w rolnictwie, jak również planowany wskaźnik wzrostu dochodu narodowego. Nastąpił też wzrost wydajności pracy. To wszystko osiągnęliśmy mimo trudnej minionej zimy, która choć osłabiła dynamikę gospodarki, to przecież jej nie zdezorganizowała, tak jak to w przeszłości nieraz bywało.</u>
  146 + <u xml:id="u-9.2" who="#PosełJerzyGolis">Nie brak jednak zjawisk, gdzie pozytywnego przełomu dotychczas nie udało się osiągnąć. Brak nadal powiązania wzrostu płac ze wzrostem wydajności, na złym poziomie utrzymuje się jakość produkcji, nie obserwujemy większego zainteresowania przedsiębiorstw wdrażaniem postępu technicznego, utrzymują się niekorzystne zjawiska w procesie inwestycyjnym.</u>
  147 + <u xml:id="u-9.3" who="#PosełJerzyGolis">Można długo wymieniać plusy i minusy, stwierdzić jednak należy, że przez te trzy lata stworzono solidny fundament do wyprowadzenia gospodarki „na prostą”, a obowiązkiem Rządu i naszym — posłów — jest kontynuacja i doskonalenie tej polityki.</u>
  148 + <u xml:id="u-9.4" who="#PosełJerzyGolis">Wysoki Sejmie! Pozytywne i negatywne zjawiska gospodarcze znajdują swoje odbicie w sytuacji finansowej państwa. Przedstawiane projekty ustaw zawierają zarówno elementy racjonalizacji wydatków, jak i konsekwencje dotychczasowej nierównowagi budżetowej. Wynikają one również z proporcji zawartych w przyjętej koncepcji Centralnego Planu Rocznego na rok 1986, pierwszy rok nowej pięciolatki.</u>
  149 + <u xml:id="u-9.5" who="#PosełJerzyGolis">Sejm poprzedniej kadencji, podsumowując ogólnonarodową dyskusję nad przyszłą pięciolatką, opowiedział się za drugim z wariantów proponowanego planu. Na jego też podstawie oraz w oparciu o wcześniej przyjęte perspektywiczne programy, takie jak: program zmian strukturalnych w gospodarce narodowej, program oszczędnościowy, program rozwoju nauki i techniki, skonstruowano Centralny Plan Roczny na rok 1986. Jest to plan może niezbyt błyskotliwy, ale mocno osadzony w realiach naszej gospodarki, plan trudny, ukierunkowany na uruchomienie ukrytych rezerw. Zakłada on wzrost produkcji przemysłowej o 3,2 do 3,6% i na tym samym poziomie wzrost dochodu narodowego. Przewiduje wzrost funduszu spożycia o 2,4% i nieco większy wzrost funduszu akumulacji o 4,7%. Choć wyprzedza on w czasie uchwalenie planu pięcioletniego, to w swych propozycjach jest zgodny z głównym nurtem dyskusji nad pięciolatką i jest dobrze, moim zdaniem, osadzony w jej założeniach.</u>
  150 + <u xml:id="u-9.6" who="#PosełJerzyGolis">Jako główny cel zakłada równoważenie gospodarki w sferze pieniężno-rynkowej i w miarę możliwości lepszą realizację celów społecznych. Zakłada wzrost budownictwa oświatowego, szpitalnego, remontów mieszkań, zakłada też pewien — choć powiedzmy to otwarcie — nie satysfakcjonujący przyrost budownictwa mieszkaniowego. Natomiast wyraźnie wzrasta w planie wielkość nakładów na naukę i technikę. Jest to — jak sądzę — konsekwencja realizacji uchwał XIX Plenum Komitetu Centralnego PZPR i Klub nasz odnotowuje ten fakt z satysfakcją.</u>
  151 + <u xml:id="u-9.7" who="#PosełJerzyGolis">Należy również podkreślić, że w planie wprowadzono szereg nowych instrumentów oddziaływania ekonomicznego na przedsiębiorstwa, co jak sądzimy, jest efektem wykorzystania dorobku poznańskiej narady poświęconej doskonaleniu mechanizmów reformy gospodarczej.</u>
  152 + <u xml:id="u-9.8" who="#PosełJerzyGolis">Plan zakłada ostre reżimy oszczędnościowe. Wystarczy porównać założony wzrost produkcji o 3,1 do 3,5% i wzrost zaopatrzenia surowcowo-materiałowego jedynie o 1,6%, by uświadomić sobie trudności w realizacji planu. Jest to w naszej sytuacji gospodarczej pociągnięcie niezbędne, ale przy braku rezerw planistycznych stanowi potencjalne zagrożenie dla wykonania założonych zadań.</u>
  153 + <u xml:id="u-9.9" who="#PosełJerzyGolis">Wysoka Izbo! Przedkładany projekt budżetu zamyka się deficytem w wysokości 151 mld zł. Nie jest to może deficyt w stosunku do budżetu duży, ale chciałbym przypomnieć, że Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy zakładał już w 1985 roku likwidację deficytu budżetowego.</u>
  154 + <u xml:id="u-9.10" who="#PosełJerzyGolis">Klub Poselski PZPR uważa, że należy dokonać wnikliwego przeglądu wydatków budżetowych. Konieczne byłoby przy tym przestrzeganie zasady, że zwiększenie wydatków nie powinno być akceptowane bez równoczesnego wskazania, z jakich pozycji należałoby zrezygnować bądź jakie źródło dochodów przyjąć. Przy czym odnosi się jednak momentami wrażenie, że w niektórych pozycjach dochody budżetu planowane są ostrożnie, np. w podatku obrotowym.</u>
  155 + <u xml:id="u-9.11" who="#PosełJerzyGolis">W projekcie budżetu przewidziano kilka rozwiązań nowych, dyskusyjnych, lecz w każdej mierze godnych rozważenia. Rząd proponuje, aby w związku z niedoborami budżetowymi zmniejszyć wszystkie ulgi systemowe w podatkach, amortyzacji itd. o 1/4. Można byłoby zapewne złośliwie powiedzieć — po co udzielamy ulg, jeśli mamy je potem zmniejszać. Byłoby to stwierdzenie efektowne, ale ekonomicznie, moim zdaniem, niesłuszne. Ulgi są istotnym instrumentem ekonomicznym, wskazującym przedsiębiorstwom najbardziej pożądane perspektywiczne kierunki rozwoju i należy je docelowo utrzymać, a przejściowe ich zmniejszenie ma na celu jedynie zmniejszenie deficytu budżetowego.</u>
  156 + <u xml:id="u-9.12" who="#PosełJerzyGolis">Bardziej kontrowersyjna jest propozycja druga. Rząd proponuje, aby skutki zmian cen urzędowych w jednostkach budżetowych wyrównać jedynie do poziomu 70%. Decyzja ta na pewno wymusiłaby oszczędności w tych jednostkach, ale popatrzmy na to również z drugiej strony. Powszechna jest opinia, że wysoka inflacja odbija się i tak najbardziej na sferze budżetowej. Wprowadzając tę zasadę, postawimy jednostki budżetowe w jeszcze trudniejszej sytuacji, która będzie się tym bardziej pogłębiać, jeżeli Rządowi nie uda się utrzymać planowanego wskaźnika wzrostu cen w granicach, tak jak to założono, 8–9%.</u>
  157 + <u xml:id="u-9.13" who="#PosełJerzyGolis">Przy okazji — zmniejszenie tempa inflacji jest powszechnym postulatem. Propozycje Rządu zmierzają więc w kierunku zgodnym ze społecznymi oczekiwaniami. Wiadomo jednak, że od lat nie udaje nam się w pełni zrealizować planowanych w tej dziedzinie zamierzeń. Podstawowym inflacjogennym elementem był zawsze — w ostatnich latach — ponadplanowy wzrost wynagrodzeń. I choć w tym roku zaostrzono dotychczasowe instrumenty, przekształcające dawny PFAZ w podatek od nadmiernego wzrostu wynagrodzeń, to odnosi się wrażenie, że w skuteczność tej zmiany nie wierzą sami jej autorzy. W projekcie Centralnego Planu Rocznego zakłada się bowiem z góry, że jeżeli nie uda się utrzymać planowanego poziomu wzrostu przychodów pieniężnych ludności, to Minister Finansów zobowiązany będzie do dostosowania poziomu cen do faktycznie zaistniałej sytuacji, czyli po prostu do ponadplanowych podwyżek cen.</u>
  158 + <u xml:id="u-9.14" who="#PosełJerzyGolis">Istnieje powszechne przekonanie, że jednym z najsłabszych elementów reformy gospodarczej są rozwiązania w dziedzinie kreowania płac i sądzę, że nadrzędnym zadaniem w najbliższym czasie powinno być wypracowanie bardziej skutecznych metod w tej dziedzinie. Zresztą podobną opinią cieszy się również mechanizm kreowania cen.</u>
  159 + <u xml:id="u-9.15" who="#PosełJerzyGolis">Kolejnym nowym rozwiązaniem jest projekt utworzenia Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. W ciągu wielu lat będzie to jedno z najważniejszych zadań naszej gospodarki. Wyodrębnienie takiego funduszu z budżetu pozwoli, jak sądzę, wyraźniej i bardziej ostro obserwować zachodzące zmiany. Procesy te będą po prostu bardziej widoczne po wyodrębnieniu z pozostałych elementów budżetu.</u>
  160 + <u xml:id="u-9.16" who="#PosełJerzyGolis">Omawiając ten kompleks spraw chciałbym podkreślić, że projekt bilansu płatniczego na 1986 rok uwzględnia oczywistą odmienność naszych stosunków politycznych i gospodarczych z krajami socjalistycznymi i krajami kapitalistycznymi. W pierwszym obszarze walutowym zakłada się na rok 1986 dalszy wzrost wpływów eksportowych o 9,3% oraz wypłat importowych o 9,1% w porównaniu z przewidywanym wykonaniem roku bieżącego. W obszarze walutowym krajów kapitalistycznych założono na rok 1986 wzrost wpływów o 9,2% — ale jest to poziom niższy od planu na rok 1985 — oraz zrealizowanie wypłat importowych o 5,7% wyższych od przewidywanego wykonania bieżącego roku. Można więc stwierdzić, że projekt bilansu płatniczego na rok 1986 opracowany został ostrożnie, na realnych podstawach. Należy zatem oczekiwać, że ewentualne odchylenia, jakie wystąpią w czasie jego realizacji, będą miały jedynie korzystny wpływ na gospodarkę.</u>
  161 + <u xml:id="u-9.17" who="#PosełJerzyGolis">Wysoki Sejmie! Najważniejszą przesłanką w normalizacji gospodarki jest umocnienie równowagi pieniężno-rynkowej i finansowej państwa. Postulat ten był powszechnie zgłaszany w kampanii wyborczej do Sejmu. Mamy szansę uczynić w najbliższym roku istotny krok w kierunku osiągnięcia równowagi. Równowaga ta, to warunek zwiększenia pozytywnej motywacji do pracy, to niezbędna przesłanka funkcjonowania instrumentów ekonomicznych. Ma ona również olbrzymie znaczenie polityczne i społeczne, decyduje o jakości życia codziennego, o nastrojach obywateli.</u>
  162 + <u xml:id="u-9.18" who="#PosełJerzyGolis">Obywatele Posłowie! Przedstawiony dzisiaj Wysokiej Izbie projekt budżetu państwa na rok 1986 i projekty uchwał integralnie z nim związane, są swoistym kompromisem między odczuwanymi powszechnie potrzebami umocnienia równowagi, a koniecznością zapewnienia ochrony socjalnej oraz wymagań przyszłego rozwoju. Fundusz akumulacji, w naszej sytuacji wysoko zaawansowanej dekapitalizacji majątku produkcyjnego, musi mimo wszystko szybciej wzrastać niż fundusz spożycia.</u>
  163 + <u xml:id="u-9.19" who="#PosełJerzyGolis">Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej widzi potrzebę krytycznej i konstruktywnej dyskusji nad przedstawionymi projektami, uznając przy tym przedstawione przez Rząd generalne tendencje i proporcje w ostatecznym podziale dochodu narodowego jako słuszne i prawidłowe. Klub pozytywnie ocenia dążenie Rządu do prowadzenia gospodarki oszczędnej i zdyscyplinowanej, czego przykładem może być zamierzone ograniczenie dotacji przedmiotowej o 2% i obniżenie zatrudnienia o 2% w centralnej administracji państwowej. Klub nasz wyraża przekonanie, że w ślad za tymi decyzjami zostaną podjęte stosowne decyzje i działania rad narodowych, przedsiębiorstw na rzecz oszczędnej gospodarki. Przedłożone Wysokiej Izbie projekty ustawy budżetowej, planu kredytowego, bilansu pieniężnych przychodów i wydatków ludności, bilansu płatniczego zmierzają właśnie w tym kierunku. Klub nasz uważa, że po wszechstronnej dyskusji w komisjach sejmowych i wniesieniu niezbędnych poprawek projekty te uzyskają aprobatę obywateli posłów.</u>
  164 + <u xml:id="u-9.20" who="#PosełJerzyGolis">Chciałbym zapewnić, iż członkowie Klubu PZPR i bezpartyjni w tej dyskusji wezmą aktywny udział.</u>
  165 + </div>
  166 + <div xml:id="div-10">
  167 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Obecnie zarządzam 30-minutową przerwę.</u>
  168 + <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min. 25 do godz. 11)</u>
  169 + </div>
  170 + <div xml:id="div-11">
  171 + <u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Wznawiam obrady.</u>
  172 + <u xml:id="u-11.1" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Kontynuujemy dyskusję.</u>
  173 + <u xml:id="u-11.2" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę o zabranie głosu posła Władysława Szymańskiego.</u>
  174 + </div>
  175 + <div xml:id="div-12">
  176 + <u xml:id="u-12.0" who="#PosełWładysławSzymański">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zanim przystąpię do wyrażenia kilku uwag na temat projektu budżetu i pozostałych planów finansowych, chciałem rozpocząć od ogólniejszych refleksji.</u>
  177 + <u xml:id="u-12.1" who="#PosełWładysławSzymański">Rozważamy projekty planów finansowych, które w zasadniczy sposób będą określały warunki realizacji trudnych zadań gospodarczych przyszłego 5-lecia. Aby zdać sobie sprawę z ogromu zadań, jakie są przed nami w najbliższym 5-leciu, najlepiej rozważyć tzw. wariant wyjściowy, a więc wariant, który mówi, jak przy istniejących, znanych uwarunkowaniach wyglądałaby w kolejnych latach sytuacja, gdyby przyjąć założenie, że utrzyma się efektywność na poziomie roku 1985. Analiza takiego wariantu uświadamia, jak wielkiego przełomu musimy dokonać w efektywności, w oszczędności materiałów, surowców, energii, poprawie jakości i wzroście eksportu.</u>
  178 + <u xml:id="u-12.2" who="#PosełWładysławSzymański">Aby dokonać wydatnego wzrostu efektywności, musimy stworzyć wszystkim uczestnikom życia gospodarczego odpowiednie warunki, które umożliwią postęp w zakresie przemian strukturalnych i dalsze wdrażanie mechanizmu ekonomicznego. Koniecznością gospodarczą jest sięgnięcie po jedyny zasób obfity i mało wykorzystany, a mianowicie po aktywność, zaradność, innowacyjność przedsiębiorstw i ludzi. Takiego mechanizmu, który będzie wymuszał aktywność i inicjatywę w zakresie obniżki kosztów, poprawy jakości, lepszego dostosowania produkcji do potrzeb nie można sobie wyobrazić bez odpowiedniej polityki finansowej państwa i jej skutecznego działania na rzecz równowagi.</u>
  179 + <u xml:id="u-12.3" who="#PosełWładysławSzymański">Przedstawione projekty dokumentów finansowych mają z tego punktu widzenia zasadnicze znaczenie. Z nich wynika zakładany postęp w równoważeniu rynku i związany z tym postęp w efektywności. W nich zawarte są zamierzenia w zakresie wdrażania do gospodarki trudnego pieniądza i związanego z tym przymusu ekonomicznego w zakresie obniżki kosztów i racjonalizacji zatrudnienia.</u>
  180 + <u xml:id="u-12.4" who="#PosełWładysławSzymański">Projekty bilansów i innych dokumentów finansowych skupiają uwagę również z tego względu, że w sferze finansów, w sferze równoważenia rynku, w ostatnich latach mamy wiele niepowodzeń. W tych dziedzinach nie tylko nie przekraczamy, jak w niektórych innych sferach, zadań planowych, ale mamy do czynienia z istotnym odbieganiem in minus w stosunku do wcześniejszych założeń.</u>
  181 + <u xml:id="u-12.5" who="#PosełWładysławSzymański">Rok 1985 kończy realizację 3-letniego Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego. Mimo braku ostatecznych danych, można powiedzieć, że przekroczymy zadania 3-latki w zakresie wzrostu dochodu narodowego wytworzonego i podzielonego. Wyższa niż planowano była produkcja przemysłowa i rolna. Wyższy był również niż zakładano wzrost spożycia z dochodów osobistych. Dużo większy niż planowano był postęp w realizacji programu samowystarczalności żywnościowej. Natomiast nie zrealizowano wielu zadań 3-latki w szeroko rozumianej sferze finansów państwa. Wyraźnie przekroczony został w stosunku do planu nominalny poziom wynagrodzeń i innych dochodów pieniężnych. Istotnie przekroczono zakładany poziom wzrostu cen detalicznych. Nie zrealizowano zadania, jeśli chodzi o eksport do II obszaru płatniczego.</u>
  182 + <u xml:id="u-12.6" who="#PosełWładysławSzymański">Zgodnie z założeniami 3-latki, budżet państwa miał być w roku 1985 nie tylko zrównoważony, ale miał osiągnąć niewielką nadwyżkę. A jesteśmy w sytuacji, w której projektujemy wiele ostrych posunięć finansowych, aby w przyszłym roku deficyt budżetowy nie przekroczył 151 mld zł. Również w zakresie równoważenia rynku nastąpiło kilkakrotne przesunięcie wykonania wcześniej przyjmowanych zadań. Jeszcze rok temu zakładaliśmy, że rok 1985 będzie pierwszym od wielu lat rokiem, w którym zrównoważymy popyt z podażą. W rzeczywistości nie zamknięta luka inflacyjna wzrośnie z 60 mld zł w 1984 r. do 220 mld zł w roku bieżącym. Utrudni to realizację zadań w przyszłym 5-leciu w stosunku do wszystkich wcześniejszych założeń, a więc w stosunku do założeń, które były przyjmowane w okresie opracowania wariantów planu.</u>
  183 + <u xml:id="u-12.7" who="#PosełWładysławSzymański">Mimo propozycji wielu posunięć, projekt bilansu dochodów i wydatków zakłada utrzymanie w przyszłym roku nie zamkniętej luki inflacyjnej na poziomie 100 mld zł. Presja wymogów społecznych jest olbrzymia i zmusza do dalszego odsunięcia zlikwidowania tej luki na rok 1987. Płacimy za to opóźnieniem czasu, w którym możliwe będzie szersze wykorzystanie przymusu ekonomicznego do obniżenia kosztów, do poprawy jakości, do poprawy struktury produkcji, czego bez równowagi nie można sobie wyobrazić.</u>
  184 + <u xml:id="u-12.8" who="#PosełWładysławSzymański">Złożoność polityki finansowej państwa, wiele niepowodzeń w tym zakresie, wiązać należy z olbrzymią presją potrzeb społecznych. W polityce finansowej i cenowej bardziej niż w każdej innej skupiają się skutki ostrych sprzeczności, jakie w okresie kryzysu gospodarczego występują między wymogami społecznymi i ekonomicznymi, między wymogami krótkiego i długiego czasu.</u>
  185 + <u xml:id="u-12.9" who="#PosełWładysławSzymański">Również przedstawione propozycje rozwiązań będą w różny sposób oceniane w zależności od tego, z punktu widzenia jakich wymogów i jakich interesów będzie się je oceniać. W każdym razie można powiedzieć jedno, że uwzględniając uwarunkowania gospodarcze i rozwojowe coraz bardziej unikać musimy decyzji, które nie są podporządkowane wymogom ekonomicznym.</u>
  186 + <u xml:id="u-12.10" who="#PosełWładysławSzymański">Wysoka Izbo! Oceniając projekt budżetu państwa, należy podkreślić przede wszystkim to, że przy jego opracowaniu konieczne było uwzględnienie wielu czynników grożących gwałtownym zwiększeniem deficytu budżetowego w roku 1986. Z tego punktu widzenia Rząd zmuszony został do zaprojektowania wielu radykalnych i pilnych posunięć. Posunięcia te dotyczą z jednej strony — wzrostu szeroko rozumianych obciążeń podatkowych, z drugiej strony — prowadzą do zmniejszenia środków na inwestycje finansowane z budżetu oraz dążą do ograniczenia różnego rodzaju dotacji i ulg. Opóźnienia decyzji w tym zakresie groziłyby po prostu nieobliczalnymi skutkami dla równowagi ekonomicznej kraju.</u>
  187 + <u xml:id="u-12.11" who="#PosełWładysławSzymański">Pełnego poparcia wymaga ten kierunek polityki finansowej, który prowadzi do przechodzenia od „miękkiego do twardego” pieniądza. Taki kierunek zmierza do poprawy sytuacji finansowej państwa, a jednocześnie zmusza do wzrostu aktywności produkcyjnej, a przede wszystkim do obniżenia kosztów i poprawy jakości. Prowadzenie takiej polityki jest trudne w warunkach nierównowagi — musimy sobie z tego zdawać sprawę — gdyż wtedy odbiorcy nie weryfikują pracy producenta, nie weryfikują ani kosztów, ani jakości, ani struktury. Rynek toleruje wszystko, co oczywiście „podkopuje” trudne finansowanie i przymus ekonomiczny.</u>
  188 + <u xml:id="u-12.12" who="#PosełWładysławSzymański">Polityka trudnego pieniądza, aby była skuteczna, powinna — z jednej strony ograniczać łatwy pieniądz w przedsiębiorstwie, ale jednocześnie nie może zniechęcać do wzrostu nadwyżki ekonomicznej. Powinna ona zmuszać do aktywizacji produkcyjnej, do uruchamiania rezerw. Wydaje się, że główna kontrowersja, jaka istnieje przy ocenie projektu ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz ocenie propozycji przejęcia przez budżet w 1986 roku 1/4 przyznanych przedsiębiorstwom ulg od podatku dochodowego i 1/4 przyznanych ulg we wpłatach amortyzacji, dotyczy właśnie tego czy rozwiązania te będą aktywizować, czy dezaktywizować przedsiębiorstwa.</u>
  189 + <u xml:id="u-12.13" who="#PosełWładysławSzymański">W istniejącej sytuacji płatniczej nie może być wątpliwości co do potrzeby stworzenia odrębnego Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Sprawą dyskusyjną jest natomiast sposób, w jaki się go tworzy. Wydaje się, że projekt Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, który zakłada wpłatę przez przedsiębiorstwa sum w wysokości 2% wartości środków trwałych netto, nie uwzględnia w odpowiednim stopniu zróżnicowania rentowności i kapitałochłonności produkcji w różnych gałęziach gospodarki.</u>
  190 + <u xml:id="u-12.14" who="#PosełWładysławSzymański">Dla przykładu wskaźnik rentowności wynosił w 1984 roku w przemyśle maszynowym 23%, chemicznym 15%, a w przemyśle spożywczym tylko 6,6%. Dlatego też wielkość obciążenia na Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego może być w poszczególnych gałęziach bardzo różna. Obciążenia te należy analizować łącznie z dodatkowymi ograniczeniami o 1/4 przyznanych ulg w podatku dochodowym i ulg w amortyzacji, gdyż może się okazać, że system obciążeń finansowych grozi przede wszystkim tym gałęziom przemysłu i tym przedsiębiorstwom, które realizują programy modernizacji zgodnie z wcześniej ustalonymi priorytetami ogólnogospodarczymi.</u>
  191 + <u xml:id="u-12.15" who="#PosełWładysławSzymański">Należy postulować szczególną dbałość o harmonizację instrumentów ekonomicznych w tym zakresie, aby w pełni zachować spójność między polityką finansową i strukturalną. Planowany wydatny wzrost łącznego obciążenia podatkami zysku do podziału i zróżnicowane warunki różnych przedsiębiorstw mogą też spotęgować ubieganie się o różnego rodzaju ulgi, co grozi uznaniowością i zbytnim uzależnieniem się przedsiębiorstw od organów centralnych.</u>
  192 + <u xml:id="u-12.16" who="#PosełWładysławSzymański">Aby konieczny w istniejącej sytuacji wzrost obciążeń finansowych pobudzał aktywność przedsiębiorstw w zakresie wykorzystania ukrytych rezerw, musi iść w parze z utrwaleniem reguł finansowych. Dlatego też należy postulować takie rozwiązania systemowe, które temu celowi służą. Doświadczenie uczy, że w sytuacji, gdy mnoży się regulatory finansowe, a reguły gry ciągle się zmieniają z czysto doraźnych potrzeb, wtedy przedsiębiorstwa stają się pasywne, przestają myśleć o przyszłości, chcą wtedy rozwiązywać problemy nie przez obniżkę kosztów, przez aktywność w rozwiązywaniu realnych problemów, a przez manipulowanie informacjami i dążenie do zmian regulatorów i instrumentów finansowych. Brak jest wtedy postępu w realnym samofinansowaniu, gdyż przedsiębiorstwa są świadome takiej możliwości, w której ex post do wydatków dostosowuje się przychody. Aby przedsiębiorstwa uwierzyły w trwałe reguły finansowe, muszą przede wszystkim uwierzyć w opłacalność tworzenia nadwyżki ekonomicznej. Musi upowszechnić się przekonanie, że za lepsze wyniki przedsiębiorstwo nie będzie karane wciąż nowymi, pozasystemowymi obciążeniami.</u>
  193 + <u xml:id="u-12.17" who="#PosełWładysławSzymański">W polityce finansowej państwa poddanej obecnie olbrzymiej presji różnorodnych potrzeb występuje trudny dylemat — z jednej strony dodatkowo obciążać finansowo, ale jednocześnie nie ograniczać bodźców do aktywności. Rozwiązanie tych wielu sprzecznych zadań należy do najtrudniejszych i najważniejszych problemów ekonomicznych najbliższych lat.</u>
  194 + <u xml:id="u-12.18" who="#PosełWładysławSzymański">Chciałem zwrócić uwagę Wysokiej Izby na jeszcze jeden trudny problem, którego konsekwencje rzutują na całokształt polityki finansowej państwa. Jest nim problem cenotwórstwa. U podstaw opracowania projektów budżetu oraz bilansu dochodów i wydatków ludności legło w pełni zasadne przekonanie o dużej wrażliwości społecznej na zmiany cen. Stąd realizowany długofalowy program stopniowego ograniczania inflacji cenowej. Ale musimy sobie w pełni zdawać sprawę, że aby w tej sytuacji, przy tych uwarunkowaniach utrzymać spójność polityki finansowej i ekonomicznej, konieczne jest nie mniej zdecydowane i skuteczne, jak przy cenach, panowanie nad szeroko rozumianym strumieniem wydatków i strumieniem pieniądza. Bez takiej skuteczności skazywać się będziemy na tłumienie inflacji, które przejawia się w hamowaniu cen, bez skutecznego wcześniej hamowania dochodów. Wtedy utrzymujemy mechanizm działający na rzecz nierównowagi z wszystkimi tego konsekwencjami.</u>
  195 + <u xml:id="u-12.19" who="#PosełWładysławSzymański">Dlatego też zapowiedzi w dokumentach planistycznych, które mówią o potrzebie dostosowania wzrostu cen do każdego ponad planowanego wzrostu dochodów należy traktować jako bezwzględny wymóg. Pamiętać również musimy, że wciąż jednym z najbardziej inflacjogennych czynników pozostaje mało efektywny i sprawny proces inwestycyjny.</u>
  196 + <u xml:id="u-12.20" who="#PosełWładysławSzymański">Wysoka Izbo! Projekt budżetu na rok 1986, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich latach, nie uwzględnia środków na finansowanie wzrostu cen skupu. Od wielu lat planujemy kilkunastoprocentowy wzrost ogólnego poziomu cen, co prowadzi w konsekwencji do wzrostu cen środków produkcji rolnej i cen detalicznych towarów nabywanych przez ludność rolniczą. Zwiększa to koszty produkcji rolnej i koszty utrzymania ludności rolniczej. W tej sytuacji, przy wzroście dochodów ludności pozarolniczej utrzymanie opłacalności produkcji rolnej wymaga odpowiedniego corocznego wzrostu cen skupu. Jest to normalny wymóg ekonomiczny.</u>
  197 + <u xml:id="u-12.21" who="#PosełWładysławSzymański">Dotychczas w budżecie wzrost cen skupu traktuje się jako wzrost pozaplanowy, który dodatkowo kreuje nierównowagę finansową państwa. Coś, co jest z góry do przewidzenia, nie powinno być traktowane jako rzecz nadzwyczajna. Dodać należy, że mimo wzrostu produkcji rolnej w ostatnich latach, mimo dobrych warunków pogodowych, poprawiających w ostatnich latach w istotny sposób sytuację ekonomiczną ludności rolniczej, i tak od 3 lat spada wynagrodzenie za pracę w rolnictwie w stosunku do wynagrodzenia za pracę w działach pozarolniczych. Uwzględniając planowany wzrost ogólnego poziomu cen i wzrost dochodów ludności pozarolniczej, można stosunkowo łatwo określić w budżecie niezbędne w 1986 r. środki na pokrycie wzrostu cen skupu.</u>
  198 + <u xml:id="u-12.22" who="#PosełWładysławSzymański">Z problemem cenotwórstwa ściśle się wiąże utrzymujący się wciąż zbyt duży zakres dotacji. Dotacje do konsumpcji i do przedsiębiorstw, już po uwzględnieniu zakładanych skutków zmian cen w 1986 r., stanowić będą około 34% bieżących wydatków budżetu. W świetle przewidywanego w przyszłych latach narastającego obciążenia finansowego państwa obsługą zadłużenia zagranicznego, utrzymanie takiego zakresu dotacji odsuwać może na dalsze lata dojście do równowagi finansowej i rynkowej.</u>
  199 + <u xml:id="u-12.23" who="#PosełWładysławSzymański">Pod rozwagę należy poddać w pierwszej kolejności problem dotacji do niektórych surowców i energii dlatego, że ich wzrost zaniża ceny i opłacalność oszczędzania. Jest to w sprzeczności z tym, że realizacja zadań przyszłej 5-latki w 2/3 zależy od oszczędzania energii, surowców i materiałów. Wzrost cen surowców i energii jest problemem niezwykle trudnym, ale w naszej złożonej sytuacji gospodarczej godzenie się jedynie na rozwiązania łatwe, popularne to „kupowanie czasu”. Za takie jednak kupowanie czasu musielibyśmy w niedalekiej przyszłości płacić bardzo wysoką ekonomiczną i społeczną cenę.</u>
  200 + <u xml:id="u-12.24" who="#PosełWładysławSzymański">Wysoka Izbo! Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w którego imieniu występuję, opowiada się za głównymi kierunkami, które znalazły się w przedstawionych projektach. Popierać będziemy działania na rzecz równoważenia budżetu i rynku. Weźmiemy aktywny udział w dalszych pracach Sejmu, wiele wątpliwości zostanie na pewno wyjaśnionych, a przedłożone Wysokiej Izbie dokumenty odpowiadać będą skali potrzeb i możliwości naszego kraju.</u>
  201 + <u xml:id="u-12.25" who="#PosełWładysławSzymański">Klub Poselski ZSL zobowiązał mnie do zwrócenia uwagi na jeden aktualny problem. Podczas dzisiejszej debaty dyskutujemy o równowadze gospodarczej, o równowadze rynkowej, o bilansie płatniczym. Natomiast w tysiącach wsi i miasteczek z wielkim niepokojem i wielkimi emocjami dyskutuje się obecnie o jednej nierównowadze, o jednej niesprawnej reglamentacji — o niewywiązaniu się handlu z reglamentacji węgla. Doceniając czynione w ostatnich tygodniach wysiłki odpowiednich organów Rządu dla łagodzenia powstałej sytuacji, apelujemy do Rządu o dalsze działanie na rzecz poprawy doraźnej sytuacji przez wykorzystanie rezerw transportowych, przez zmiany organizacyjne. Ale również apelujemy o działania długofalowe, które miałyby na celu zwiększenie produkcji w zakresie uzdatniania węgla, zwłaszcza węgla brunatnego oraz uruchomienie produkcji urządzeń grzewczych, które byłyby dostosowane do gorszych gatunków węgla. W Polsce z różnych względów ogrzewanie mieszkań nie powinno — w opinii społecznej — stać się wyznacznikiem ogólnej sytuacji gospodarczej i wyznacznikiem sprawności funkcjonowania administracji. Dziękuję bardzo.</u>
  202 + <u xml:id="u-12.26" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  203 + </div>
  204 + <div xml:id="div-13">
  205 + <u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Alojzy Bryl.</u>
  206 + </div>
  207 + <div xml:id="div-14">
  208 + <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAlojzyBryl">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Kończy się 1985 r., a zarazem ostatni rok realizacji zadań 3-letniego Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego. Był to czas zmagań z trudnościami gospodarczymi, czas dążeń do poprawy warunków życia ludności, równoważenia gospodarki, kształtowania stosunków społecznych i gospodarczych w oparciu o zreformowane zasady naszego życia społeczno-gospodarczego.</u>
  209 + <u xml:id="u-14.1" who="#PosełAlojzyBryl">Efekty lat 1983–1985 mają istotne znaczenie w normalizacji gospodarki i finansów naszego państwa. Poprawie uległy warunki życia społeczeństwa, choć daleko jeszcze do usunięcia wielu dolegliwości. Wzrosła produkcja przemysłowa i rolna, lepiej funkcjonuje rynek, nastąpiło osłabienie procesów inflacyjnych, wzrosły obroty w handlu zagranicznym. Jednak w szeregu dziedzinach życia społeczno-gospodarczego występują trudności w realizacji planowanych zadań.</u>
  210 + <u xml:id="u-14.2" who="#PosełAlojzyBryl">Analizując dotychczasowe wyniki CPR na rok bieżący, można zauważyć m.in.:</u>
  211 + <u xml:id="u-14.3" who="#PosełAlojzyBryl">— przekraczanie planowanych nakładów inwestycyjnych i wydłużanie czasu realizacji inwestycji;</u>
  212 + <u xml:id="u-14.4" who="#PosełAlojzyBryl">— utrzymujące się niezrównoważenie bilansu pieniężnych przychodów i wydatków ludności;</u>
  213 + <u xml:id="u-14.5" who="#PosełAlojzyBryl">— występowanie znacznego deficytu budżetu państwa;</u>
  214 + <u xml:id="u-14.6" who="#PosełAlojzyBryl">— niedostateczny związek wyników finansowych przedsiębiorstw z efektami pracy;</u>
  215 + <u xml:id="u-14.7" who="#PosełAlojzyBryl">— zbyt wolne wdrażanie racjonalnej gospodarki materiałami i energią.</u>
  216 + <u xml:id="u-14.8" who="#PosełAlojzyBryl">Te i inne uwarunkowania powodują, że mamy nadal trudną sytuację gospodarczą i finansową, wymagającą wielu energicznych przedsięwzięć prowadzących do równowagi wewnętrznej i zewnętrznej. Z tą też świadomością przystępujemy do prac nad rządowymi projektami: ustawy budżetowej na 1986 r., ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki oraz kilku uchwał istotnych dla systemu finansowego państwa.</u>
  217 + <u xml:id="u-14.9" who="#PosełAlojzyBryl">Dzisiejsza debata zapoczątkowuje poselską pracę nad przedłożonymi projektami. Ich ostateczny kształt powinien uwzględniać wnioski wyborców i propozycje posłów przedstawione sejmowej Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
  218 + <u xml:id="u-14.10" who="#PosełAlojzyBryl">Rok 1986 otwiera nową 5-latkę, która w myśl przyjętych przez Sejm koncepcji ma tworzyć i utrwalać zdolności gospodarki narodowej do zrównoważonego i efektywnego rozwoju. Uchwalony przez Rząd Centralny Plan Roczny na rok 1986 i przedłożone projekty ustaw proponują rozwiązania zmierzające do osiągnięcia tego celu. Ważne znaczenie mieć będzie konsekwentna realizacja proponowanych kierunków polityki finansowej państwa.</u>
  219 + <u xml:id="u-14.11" who="#PosełAlojzyBryl">Na szczególną uwagę zasługują:</u>
  220 + <u xml:id="u-14.12" who="#PosełAlojzyBryl">— zwiększanie efektywności produkcji przez ścisłe sprzężenie systemu finansowego z systemem motywacyjnym;</u>
  221 + <u xml:id="u-14.13" who="#PosełAlojzyBryl">— stymulowanie zamierzonych przemian strukturalnych w gospodarce;</u>
  222 + <u xml:id="u-14.14" who="#PosełAlojzyBryl">— tworzenie finansowych warunków szybszego rozwoju handlu zagranicznego i sukcesywne hamowanie procesu narastania długów;</u>
  223 + <u xml:id="u-14.15" who="#PosełAlojzyBryl">— zapowiedź stabilnej polityki podatkowej wobec rzemiosła i gospodarki nie uspołecznionej.</u>
  224 + <u xml:id="u-14.16" who="#PosełAlojzyBryl">Obywatele Posłowie! Z zadowoleniem trzeba podkreślić, że przedstawione projekty potwierdzają tendencję do kompleksowego traktowania finansów państwowych na forum Sejmu. Przez wdrażanie nowego prawa budżetowego Sejm uzyskał pełniejszy wgląd w bilans finansowy państwa. Budżet państwa jest wyrazem określonej polityki finansowej, podobnie jak kształt planu społeczno-gospodarczego powinien wynikać z polityki gospodarczej.</u>
  225 + <u xml:id="u-14.17" who="#PosełAlojzyBryl">Jaki obraz polityki finansowej państwa wyłania się z analizy budżetu? Projektowany budżet państwa na rok 1986 nadal będzie niezrównoważony. Zakładany deficyt budżetu jest wynikiem wielu niekorzystnych zjawisk, których do końca nie udało się przezwyciężyć. Deficyt ten ściśle jest sprzężony z ogólną nierównowagą całego systemu finansowego państwa. Z zestawienia dochodów i wydatków bilansu finansowego budżetu wynika, że deficyt ten sięga kwoty 319 mld zł. Istnienie deficytu budżetowego i całego systemu finansowego państwa podnosi rangę dyscypliny finansowej w każdym ogniwie działalności finansowej i gospodarczej. Główne działania powinny zmierzać do wzrostu produkcji, gdyż jedynie w ten sposób można będzie zapewnić przyrost akumulacji, a w konsekwencji wzrost dochodu narodowego. Na tym tle trzeba podkreślić konieczność tworzenia warunków do zlikwidowania deficytu w przygotowywaniu szacunkowego bilansu dochodów i wydatków budżetowych oraz bilansu finansowego państwa, sporządzanych równolegle z tworzeniem NPSG — zgodnie z naszym prawem budżetowym.</u>
  226 + <u xml:id="u-14.18" who="#PosełAlojzyBryl">Deficyt bilansu finansowego państwa w 1986 r. oznacza, że planowana łączna kwota wydatków całego systemu finansowego przekracza realne możliwości finansowe gospodarki uspołecznionej, chociaż skala tego niezbilansowania jest mniejsza niż w roku bieżącym. W tym kontekście szczególnej troski wymaga zagadnienie efektywności działalności przedsiębiorstw uspołecznionych. Akumulacja finansowa tych przedsiębiorstw nie pokrywa całości wydatków na finansowanie ich rozwoju, co w dalszym ciągu powodować będzie dekapitalizację społecznego majątku. Sytuację tę może złagodzić odpowiednia polityka kredytowa. Zatem w toku dalszych prac nad ostatecznym kształtem budżetu państwa należałoby w większym stopniu uwzględnić dostosowanie wydatków na gospodarkę do możliwości ich sfinansowania.</u>
  227 + <u xml:id="u-14.19" who="#PosełAlojzyBryl">Kwestie deficytu budżetowego i nierównowagi w bilansie finansowym państwa oraz brak możliwości pełnego sfinansowania rozwoju przedsiębiorstw z ich akumulacją finansową widzieć należy także jako czynniki tworzące inflację, bezpośrednio sprzężone z poziomem życia ludności.</u>
  228 + <u xml:id="u-14.20" who="#PosełAlojzyBryl">Projekt ustawy budżetowej przewiduje wysoki poziom dotacji dla przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczych sięgający 825 mld zł. W toku dalszych prac wskazane jest rozpatrzenie możliwości ograniczenia skali dotacji. Wprawdzie jej stosowanie niezbędne jest dla prowadzenia określonej polityki państwa, jednak może być uzasadnione tylko wyjątkowymi względami społecznymi. Chodzi przecież o to, by przedsiębiorstwa zgodnie z zasadami reformy pracowały efektywnie, kierując się zasadami rachunku ekonomicznego. Jest to właściwa droga do oszczędności i racjonalnego gospodarowania. W związku z powyższym wskazane jest zwiększenie kontrolnej roli Sejmu nad stosowaniem dotacji.</u>
  229 + <u xml:id="u-14.21" who="#PosełAlojzyBryl">W dążeniach do osiągnięcia równowagi finansowej i gospodarczej państwa coraz większą rolę może i powinna odgrywać drobna wytwórczość. Istnieje potrzeba, by małe i średnie zakłady umacniały swoją pozycję w zmienianej strukturze naszej gospodarki. Drobna wytwórczość w większym stopniu powinna wzbogacać rynek w różne artykuły i usługi, a także prężniej uczestniczyć w kooperacji z zakładami przemysłu kluczowego. Tej sprawie mogą dobrze służyć Międzynarodowe Targi Drobnej Wytwórczości „Kooperacja” w Poznaniu.</u>
  230 + <u xml:id="u-14.22" who="#PosełAlojzyBryl">Już w 1986 roku odczuwalny rozwój usług bytowych dla ludności, realizowany także przy pomocy wielu jednostek drobnej wytwórczości, powinien spowodować, by ich udział w strukturze wydatków ludności stale rósł, a w końcu pięciolatki wyniósł co najmniej 15%.</u>
  231 + <u xml:id="u-14.23" who="#PosełAlojzyBryl">Drobna wytwórczość w 1986 roku według projektu ustawy budżetowej zwiększy swój wkład do budżetu państwa, a zwłaszcza do budżetów terenowych. Cel ten może być z powodzeniem osiągnięty i przekroczony, jeżeli aktywności gospodarczej spółdzielczości, rzemiosła, przedsiębiorstw zagranicznych nie będzie hamować szereg barier. Chodzi tu przede wszystkim o:</u>
  232 + <u xml:id="u-14.24" who="#PosełAlojzyBryl">— stabilność zasad ekonomiczno-finansowych, co najmniej na okres pięcioletni, — większy dostęp do środków produkcji, — uproszczony system zarządzania z liczebnością administracji dostosowaną do wielkości zakładów, — wypracowanie odrębnego źródła zasilania finansowego całej drobnej wytwórczości.</u>
  233 + <u xml:id="u-14.25" who="#PosełAlojzyBryl">Jeśli zaś chodzi o państwowy przemysł terenowy, od niedawna odbudowywany, będzie on w 1986 r. nadal wymagał wsparcia przez budżet państwa. Przewiduje się, że w 1986 roku w mniejszym stopniu niż w bieżącym, budżet terenowy partycypować będzie w budżecie państwa. Zwiększy się w nim udział dochodów własnych, co jest korzystną tendencją. Jednak wielkość tych dochodów w znacznej mierze zależeć będzie od aktywności rad narodowych i polityki władz terenowych. A potrzeba wzmacniania tych budżetów jest oczywista, chociażby w świetle niedostatku środków na realizację najpilniejszych spraw zgłoszonych w kampanii wyborczej.</u>
  234 + <u xml:id="u-14.26" who="#PosełAlojzyBryl">Finanse i gospodarka naszego państwa wymagają zwiększenia obrotów w handlu zagranicznym, a zwłaszcza eksportu. Trzeba zatem zmieniać istniejące mechanizmy w handlu zagranicznym, by zapobiegać coraz mniejszej jego opłacalności. Istnieje także potrzeba prorynkowej orientacji w całej gospodarce. W ten sposób powinien powstawać rzeczywisty weryfikator jej efektywności. Według CPR na 1986 r. kierunek ten jest jeszcze słabo zaznaczony, bowiem wskaźnik przyrostu produkcji przemysłowej jest wyższy, aniżeli wskaźnik wzrostu dostaw towarów na rynek.</u>
  235 + <u xml:id="u-14.27" who="#PosełAlojzyBryl">Obywatele Posłowie! Rząd przedstawił Sejmowi projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Propozycja ta jest próbą stanowczego rozwiązania problemu zadłużenia zagranicznego. Tworzenie funduszu, a zwłaszcza szczegółowe rozwiązania w zakresie gromadzenia dochodów, należałoby ściśle zsynchronizować z realnymi możliwościami gospodarki w spłacie zadłużenia. Kwestia ta wymaga pogłębionego rozważenia w toku dalszych prac.</u>
  236 + <u xml:id="u-14.28" who="#PosełAlojzyBryl">Wkraczając w pierwszy rok nowej pięciolatki, musimy sobie uświadomić, że wyznaczone cele społeczne będziemy mogli osiągnąć przy pomyślnej realizacji planów gospodarczych. Niemniej finanse i budżet państwa muszą w sposób wyważony wspierać potrzeby w sferze oświaty i kultury, nauki, zdrowia, opieki społecznej, a także kultury fizycznej i wypoczynku oraz administracji państwowej. Ograniczone są możliwości inwestycji materialnych w tych dziedzinach. Jednak nie powinniśmy ograniczać inwestowania w ludzi. Troska o ich warsztat pracy, o status materialny inteligencji jest troską o naszą przyszłość, o nasz pomyślny rozwój, o pomyślność reform w socjalistycznym państwie.</u>
  237 + <u xml:id="u-14.29" who="#PosełAlojzyBryl">Wysoki Sejmie! Posłowe Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, w których imieniu mam zaszczyt przemawiać, wezmą aktywny udział w dalszych pracach nad projektami ustaw i uchwał traktujących kompleksowo finanse naszego państwa.</u>
  238 + <u xml:id="u-14.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  239 + </div>
  240 + <div xml:id="div-15">
  241 + <u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Zdzisław Skakuj.</u>
  242 + </div>
  243 + <div xml:id="div-16">
  244 + <u xml:id="u-16.0" who="#PosełZdzisławSkakuj">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Aby nie przedłużać swojego wystąpienia, pominę tematy, które wyczerpali już moi przedmówcy. Dzisiaj, podczas debaty nad budżetem państwa i aktami wyznaczającymi politykę finansową w Polsce, chcę się ograniczyć do wskazania na pewne zagrożenia, które widzę dla skutecznej realizacji tej polityki, którą uważam w tym kształcie, w jakim została przedstawiona, za niezbędny i wysoce skuteczny instrument oddziaływania Rządu w kierunku kształtowania postępu gospodarczego, a w ślad za tym społeczno-politycznego w naszym kraju. Chcę tutaj zwrócić uwagę, że napięty budżet będzie poddany dwojakim presjom. Z jednej strony presji przedsiębiorstw, a z drugiej strony presji z tytułu obsługi zadłużenia zagranicznego.</u>
  245 + <u xml:id="u-16.1" who="#PosełZdzisławSkakuj">O ile słuszne jest wydzielenie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego z budżetu państwa i stworzenie mechanizmów jego tworzenia, o tyle należy się liczyć z tym, że obciążenie przedsiębiorstw od wartości środków trwałych netto spowoduje niewątpliwie zwiększoną presję pewnej grupy przedsiębiorstw w celu uzyskiwania dodatkowych, pozastatutowych ulg i dotacji, ogólnie rzecz biorąc, pozabankowego sposobu kredytowania swoich potrzeb, jakie będą uważały za niezbędne dla swojego istnienia. W dalszych rozważaniach nad tym dokumentem, który, jeszcze raz podkreślam, jest jak najbardziej celowy i słuszny, należy rozważyć implikację takiego stanu rzeczy, ponieważ kolekcjonowanie tego funduszu spowoduje niewątpliwie wzmożenie presji na budżet z innej strony.</u>
  246 + <u xml:id="u-16.2" who="#PosełZdzisławSkakuj">Natomiast wracając do sprawy presji przedsiębiorstw, traktowanej jako kwestia generalna, pozwolę sobie przytoczyć tutaj opinię wyrażoną przez ekspertów Narodowego Banku Polskiego, opublikowaną w „Życiu Gospodarczym” nr 42 z 20 października br. na stronie 8. „Większość przedsiębiorstw uważa osiągnięcie wysokiej stopy zysku za mało istotny cel swojej działalności”. Stwierdzenie to nie jest gołosłowne, zostało oparte z pewnością na dosyć kompleksowej ocenie sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, jakiej to oceny dokonują banki przy badaniu zdolności kredytowych.</u>
  247 + <u xml:id="u-16.3" who="#PosełZdzisławSkakuj">Chcę tutaj zwrócić uwagę, aby w praktycznej realizacji polityki finansowej państwa, polityka weryfikowała się w taki sposób, w jaki oczekują tego przedsiębiorstwa uważające się za gospodarujące zgodnie z zasadami reformy i kierujące się zasadami efektywności gospodarowania. Efektem wdrożenia tej polityki finansowej ma być to, że przedsiębiorstwa, o których mówię, powinny w przyszłym roku i w latach następnych „mieć się” znacznie lepiej od przedsiębiorstw, które swój wynik finansowy opierają w znacznym nieraz stopniu na ulgach i dotacjach pozasystemowych.</u>
  248 + <u xml:id="u-16.4" who="#PosełZdzisławSkakuj">Drugim zagrożeniem może być, moim zdaniem, tendencja niektórych przedsiębiorstw do tworzenia wspólnot mających osobowość prawną po to, aby korzystając z przepisów prawa obowiązujących w zakresie działalności gospodarczej, mieć możliwość dostępu do pozastatutowych korzyści, zwłaszcza w sferze wynagrodzeń.</u>
  249 + <u xml:id="u-16.5" who="#PosełZdzisławSkakuj">Jest to swego rodzaju woluntaryzm w działalności gospodarczej, którego powodzenia można się doszukać w tym, że zjednywanie dla prezentowanych idei popierane jest zwykle obietnicami wzrostu wynagrodzeń. Dochodzi nawet do tego, że załogi zakładów przemysłowych skłonne są zrzec się samodzielności i osobowości prawnej na rzecz wspólnoty.</u>
  250 + <u xml:id="u-16.6" who="#PosełZdzisławSkakuj">W związku z tym mam pytanie do Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego — co może dać, w świetle dotychczasowych badań tej sprawy, rozważana wspólnota przedsiębiorstw hutnictwa żelaza i stali, aby zmniejszyć straty w tej branży przewidywane na przyszły rok w wysokości 18 mld zł.</u>
  251 + <u xml:id="u-16.7" who="#PosełZdzisławSkakuj">W zakresie handlu zagranicznego w budżecie przewidziano dopłaty do eksportu z rachunku wyrównawczego. Analizując tę pozycję, trzeba powiedzieć — jest to również moje osobiste przekonanie — że dopłaty, uwzględniając obecny kurs walut, spełniają raczej funkcje izolacji producenta-eksportera od twardych wymogów międzynarodowego rynku, na którym panują prawa niezależne od sprzedającego. Jest to jak gdyby protekcjonizm, który stwarza warunki do ignorowania konieczności obniżki kosztów produkcji w sferze produkcji na eksport.</u>
  252 + <u xml:id="u-16.8" who="#PosełZdzisławSkakuj">Również mechanizmy proeksportowe, takie jak dopłaty oraz ulgi statutowe, aczkolwiek są mechanizmami bardzo sprawnymi i dobrze funkcjonującymi w stosunku do eksporterów już działających na rynkach międzynarodowych, jak widać z praktyki, nie przyczyniły się do zgłaszania się potencjalnych eksporterów do central handlu zagranicznego z propozycjami podejmowania produkcji na eksport. Istnieje sytuacja wręcz odwrotna. Centrale handlu zagranicznego muszą używać różnych zabiegów, i można użyć wyrażenia, „wysysać produkcję” na eksport od tych, którzy tę produkcję mogliby podjąć, a jednak jej nie podejmują.</u>
  253 + <u xml:id="u-16.9" who="#PosełZdzisławSkakuj">Wysoka Izbo! Zachodzi zatem konieczność, aby analizując sprawy budżetu i polityki finansowej państwa, mając na uwadze niezmiernie ważną rolę, jaką odgrywa w nich problem udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy, wziąć pod uwagę konieczność modyfikacji mechanizmów w takim kierunku, ażeby skutki ich działania były szybko widoczne.</u>
  254 + <u xml:id="u-16.10" who="#PosełZdzisławSkakuj">Następnym działem gospodarki narodowej, który może powodować zagrożenie dla budżetu, aczkolwiek nie w tak spektakularnej formie jak inne działy, jest administracja. Otóż z danych statystycznych udostępnionych nam wynika, że zatrudnienie w administracji i w wymiarze sprawiedliwości w pierwszym półroczu 1985 roku w stosunku do pierwszego półrocza 1984 roku wzrosło o 15,8%. Podczas gdy dla kontrastu podaję, że zatrudnienie w przemyśle spadło w tym czasie o 1%.</u>
  255 + <u xml:id="u-16.11" who="#PosełZdzisławSkakuj">Mam w związku z tym pytanie, prawdopodobnie do Ministra Finansów, który wyjaśniłby to z innymi ministrami albo agendami rządowymi — czy przyjęcie w budżecie założenia, że da się osiągnąć 4-procentowe obniżenie zatrudnienia w administracji w 1986 r. jest realne. Jak może ono być osiągnięte?</u>
  256 + <u xml:id="u-16.12" who="#PosełZdzisławSkakuj">Wysoka Izbo! Przedstawione przeze mnie pewne zagrożenia — może w sposób niezbyt precyzyjny i chaotyczny, bo musiałem tu zmienić swoje wystąpienie, żeby nie dublować poprzedników — wskazują na woluntarystyczną postawę części kierownictwa kształtującego politykę gospodarczą na szczeblu przedsiębiorstw i wyżej.</u>
  257 + <u xml:id="u-16.13" who="#PosełZdzisławSkakuj">Przedstawiłbym taką tezę, że powodzenie większości koncepcji opartych na tych woluntarystycznych podstawach jest możliwe dlatego, że koncepcje te obiecują w sposób wyraźny lub pośredni wzrost wynagrodzeń. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby ten wzrost wynagrodzeń opierał się na przesłankach ekonomicznych, takich jak np. wzrost wydajności pracy, poprawa efektywności gospodarowania. Najczęściej w praktyce okazuje się, że poza całym szeregiem argumentów ogólnych, nic w praktyce się nie sprawdza i do tego typu podwyżki wynagrodzeń nie dochodzi. Z tego względu jeszcze raz podkreślam, że napawa otuchą zapowiedź twardej i skutecznej polityki finansowej państwa. W związku z tym uważam za niezmiernie istotne, aby jednym z elementów stosowania tej polityki, była weryfikacja kosztów po to, aby w obecnym systemie kształtowania cen na zasadzie „koszt plus zysk”, kiedy nie robi tego rynek, robiło to Ministerstwo Finansów. A według mnie, ma ono w tej chwili wszelkie prerogatywy, aby to robić skutecznie.</u>
  258 + <u xml:id="u-16.14" who="#PosełZdzisławSkakuj">Wysoka Izbo! Kończąc swoje wystąpienie chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby, że nasi wyborcy oczekują poprawy warunków życia i jakości życia, oczekują, że Rząd inspirowany przez działania Sejmu będzie mógł realizować podstawowe cele społeczne, na które to cele gromadzić będziemy środki na wszystkich szczeblach systemu finansowego państwa, w wielkościach i terminach przewidzianych przez ustawę budżetową i inne akty prawne, które tutaj omawiamy i które uchwalimy.</u>
  259 + <u xml:id="u-16.15" who="#PosełZdzisławSkakuj">Jest jeszcze jeden aspekt, o którym nie powinniśmy zapominać. Mianowicie, że poza uchwaleniem tych aktów, po przedyskutowaniu i wybraniu najbardziej optymalnych ich wariantów, realizacja ich, która dokonywać się powinna pod kontrolą Sejmu, powinna w wydatny sposób budzić i utrwalać u naszych wyborców przekonanie, że tylko celowa praca, dobrze zorganizowana, należycie opłacona i wykonywana w poczuciu swobody jej wyboru, jest jedynym źródłem pomyślności państwa i obywateli. Dziękuję.</u>
  260 + <u xml:id="u-16.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  261 + </div>
  262 + <div xml:id="div-17">
  263 + <u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę o zabranie głosu posła Teresę Malczewską.</u>
  264 + </div>
  265 + <div xml:id="div-18">
  266 + <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTeresaMalczewska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozpatrywane dziś projekty planów finansowych państwa mają zapewnić nie tylko harmonijny rozwój naszej gospodarki, ale stwarzać także warunki do zaspokajania potrzeb oświatowych, kulturalnych, zdrowotnych, bytowych i socjalnych ludności. Istnieje, jak wiadomo, ścisły związek między wynikami produkcyjnymi a tym, co określa się mianem „inwestowania w człowieka”. Musimy mieć to na uwadze, zwłaszcza przy rozpatrywaniu projektu budżetu państwa na 1986 rok.</u>
  267 + <u xml:id="u-18.1" who="#PosełTeresaMalczewska">Zdaję sobie sprawę, że istnieją duże nie zaspokojone w dostatecznym stopniu potrzeby społeczne, stąd konieczność przeznaczania środków na te cele, które są najbardziej uzasadnione. Istnieje pilna potrzeba wyrównywania istniejących różnic w poziomie zaspokojenia tych potrzeb, zwłaszcza między miastem a wsią, między ludnością rolniczą a pozostałymi grupami ludności. Osiągnięty dotychczas postęp, zwłaszcza w zakresie opieki zdrowotnej na wsi i ubezpieczeń społecznych, powinien być rozwijany i doskonalony. Musimy zatem podjąć takie działania i uruchomić takie instrumenty, z budżetowymi włącznie, które będą zmierzały do rozwiązywania wszystkich palących kwestii socjalnych wsi oraz do rozbudowy bazy materialnej niezbędnej do realizacji podstawowych zadań polityki społecznej na wsi. Dotyczy to zwłaszcza wychowania dzieci, zapewnienia równych szans oświatowych, ochrony zdrowia, higienizacji wsi, organizacji czasu wolnego, rozwoju kultury fizycznej, dostępu do dóbr kultury, rozwoju aktywności kulturalnej oraz pełnego zabezpieczenia socjalnego.</u>
  268 + <u xml:id="u-18.2" who="#PosełTeresaMalczewska">Program Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego uchwalony na IX Kongresie wyznacza strategiczny cel polityki społecznej na wsi, stwierdzając, że powinno nim być konsekwentne działanie na rzecz przezwyciężania wciąż utrzymujących się dysproporcji socjalnych między miastem a wsią. Tę konsekwencję powinna zawierać także ustawa budżetowa na 1986 r.</u>
  269 + <u xml:id="u-18.3" who="#PosełTeresaMalczewska">Obywatele Posłowie! Jesteśmy dziś świadkami, a jednocześnie uczestnikami szeregu działań będących przejawem postępującej stabilizacji gospodarki i umacniania tendencji rozwojowych naszego państwa. Mimo tego, wciąż dalecy jesteśmy od zachwytu czy pełnej satysfakcji. Dlatego też dziś, przy formułowaniu potrzeb i ukazywaniu nowych oczekiwań ze strony społeczeństwa, niezbędna jest doza realizmu gospodarczego i realizmu obywatelskiego. Jest nam to nieobce także przy formułowaniu uwag wobec projektu ustawy budżetowej. Nie ma innego wyjścia, musimy każdą złotówkę obrócić kilka razy, aby przeznaczyć ją na najtrafniejszy cel, najbardziej efektywny i najbardziej oczekiwany społecznie.</u>
  270 + <u xml:id="u-18.4" who="#PosełTeresaMalczewska">Realizując politykę społeczną wobec wsi, takie miejsce dla tej przysłowiowej złotówki widzę w konieczności zwiększenia nakładów na oświatę, w tym przede wszystkim na remonty, modernizację, rozbudowę czy dobudowę bazy oświatowej. Konieczna jest coraz większa baza. Jej obiekty muszą być stale dostosowywane do nowych potrzeb, a jednocześnie musimy je ustrzec od pełnej dekapitalizacji czy wręcz dewastacji. Na to muszą się znaleźć wystarczające środki w budżecie państwa. Należy w większym stopniu zasilać budżety terenowe w środki na ten cel, gdyż dotychczasowe nie zaspokoją występujących w tym zakresie potrzeb. Zjawisko to z całą ostrością występuje w moim jeleniogórskim województwie i wiem, że nie pozostajemy w tym względzie wyjątkiem.</u>
  271 + <u xml:id="u-18.5" who="#PosełTeresaMalczewska">Sprawą na dziś jest także konieczność zwiększenia produkcji pomocy naukowych, zwłaszcza tych najbardziej przydatnych, tych najtańszych, jak na przykład mapy, tablice poglądowe, na brak których cierpią najbardziej szkoły wiejskie. Dramatyczny jest problem podręczników. Niechże wreszcie podręcznik szkolny będzie przydatny programowo, niechże będzie trwały i dostępny dla każdego ucznia. Na to muszą być zapewnione środki. Tym powinna dysponować każda polska szkoła. Podręcznik każde polskie dziecko musi mieć jak najszybciej.</u>
  272 + <u xml:id="u-18.6" who="#PosełTeresaMalczewska">Drugim miejscem na wsi, gdzie nasza złotówka powinna przede wszystkim trafić jest to wszystko, co ma chronić zdrowie mieszkańców wsi. Nagromadziło się nam tu zaniedbań co niemiara. Te zaniedbania poprzednich wieków i lat sprawiają, że poziom kultury zdrowotnej na wsi nadal jest niski. Występują wciąż duże braki w całej infrastrukturze komunalno-sanitarnej oraz w sieci i poziomie wyposażenia wiejskich placówek zdrowia. W celu likwidacji tych zaniedbań istnieje potrzeba nasilenia wielostronnych działań w tej dziedzinie przez wiele resortów. Potrzeba znacznie więcej niż obecnie środków na remonty, modernizację placówek zdrowia, więcej środków wymaga kierowanie na wieś większej liczby lekarzy o określonych specjalnościach, pielęgniarek, higienistek, doskonalenie organizacji pracy służby zdrowia i stałe podnoszenie poziomu usług leczniczych. W szczególności należy wzmóc opiekę lekarską nad dziećmi w wieku do 6 lat, upowszechnić prewencję wynikającą z tzw. bilansu zdrowia młodzieży szkolnej oraz okresowo wprowadzać powszechne badania stanu zdrowia ludności wiejskiej.</u>
  273 + <u xml:id="u-18.7" who="#PosełTeresaMalczewska">Trzecią sferą, gdzie zainwestowany pieniądz przyniesie przysłowiowy „owoc stokrotny”, jest realizacja właściwej polityki kulturalnej na wsi. Nie wolno więc ograniczać środków na zapewnienie warunków rozwoju samodzielnej twórczości kulturalnej mieszkańców wsi oraz upowszechnianie korzystania z dóbr kultury ogólnonarodowej. Trzeba sprzyjać przenikaniu głęboko humanistycznych wartości kultury chłopskiej do kultury ogólnonarodowej.</u>
  274 + <u xml:id="u-18.8" who="#PosełTeresaMalczewska">Jednocześnie wieś powinna w znacznie większym zakresie niż dotychczas partycypować w Funduszu Rozwoju Kultury, w celu stopniowego zmniejszania dysproporcji między miastem a wsią, zwłaszcza w poziomie infrastruktury służącej rozwojowi życia kulturalnego na wsi. Infrastruktura ta jest wciąż niedostateczna, a w ostatnich latach uległa nawet pogorszeniu. I tu, jak w przypadku oświaty i zdrowia, niezbędne jest odtwarzanie i rozbudowa bazy lokalowej, a także należyte jej wyposażenie.</u>
  275 + <u xml:id="u-18.9" who="#PosełTeresaMalczewska">W tych trzech sferach społeczność wiejska szuka własnych rozwiązań. Podejmuje tysiące inicjatyw wyrażających się w szerokim zakresie czynów społecznych. Nie pozwólmy, by pozostawała ona w swych przedsięwzięciach osamotniona. Dziękuję.</u>
  276 + <u xml:id="u-18.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  277 + </div>
  278 + <div xml:id="div-19">
  279 + <u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Zbigniew Gessler.</u>
  280 + </div>
  281 + <div xml:id="div-20">
  282 + <u xml:id="u-20.0" who="#PosełZbigniewGessler">Wysoki Sejmie! W związku z wystąpieniem Ministra Finansów, zgłaszam następujące pytanie. W roku bieżącym została wprowadzona nowa skala podatku dochodowego. Miała ona na celu dostosowanie tego podatku do postępującej inflacji. Ponieważ proces ten nie został zahamowany i rysuje się nadal w przyszłym roku określona inflacja, zapytuję, jak i kiedy przewiduje się podjęcie przez resort finansów stosownych działań dla dostosowania skali podatku dochodowego do tych procesów. Dziękuję.</u>
  283 + </div>
  284 + <div xml:id="div-21">
  285 + <u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Wiktor Leyk.</u>
  286 + </div>
  287 + <div xml:id="div-22">
  288 + <u xml:id="u-22.0" who="#PosełWiktorLeyk">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Uczestniczymy dzisiaj w debacie przy pierwszym czytaniu projektu ustawy budżetowej na rok 1986 oraz projektów odpowiednich wiążących się z nią uchwał. Ponieważ czynimy to w momencie, gdy jeszcze Wysoki Sejm nie uchwalił Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 — przede wszystkim należy stwierdzić, że zaprojektowany przez Rząd plan finansowy na rok 1986 i wiążące się z nim pozostałe projekty w swoich generalnych liniach mieszczą się w wyjściowych założeniach NPSG na przyszłe 5-lecie, zwłaszcza zaś — w ramach zaprojektowanego II wariantu tego planu, który to wariant został przyjęty przez Sejm VIII kadencji. Stwierdzenie to podkreślam z całym naciskiem, ponieważ kampania wyborcza, która przekształciła się w tak szeroką konsultację społeczną, jednocześnie wykazała z jednej strony — potrzebę realizmu, a z drugiej — potrzebę perspektywy rozwojowej. Rozstrzyga to o poparciu, którego Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego udziela przedstawionym dziś projektom rządowym.</u>
  289 + <u xml:id="u-22.1" who="#PosełWiktorLeyk">Problematyka przedstawiona w pierwszym czytaniu jest tak obszerna i wielostronna, że nie jest możliwe omawianie jej tutaj w sposób szczegółowy. Dlatego też zajmę się w mym wystąpieniu tylko dwiema ogólniejszymi kwestiami.</u>
  290 + <u xml:id="u-22.2" who="#PosełWiktorLeyk">Z materiałów dostarczonych nam przez Rząd i z wywodów przedstawionych Wysokiej Izbie w trakcie pierwszego czytania projektów, nad którymi dzisiaj dyskutujemy, wynika, że w 1985 r. zrównoważenie budżetu i zniwelowanie planowanego deficytu nie zostało osiągnięte. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne i w przeważającej mierze natury obiektywnej. Nie będę też o nich mówił, ponieważ zostały scharakteryzowane odpowiednio w dostarczonych nam materiałach. Dla nas dzisiaj rozstrzygający jest ich skutek. Stanowi go fakt, iż w przedłożonym nam projekcie budżetu na rok 1986 zaistniała konieczność zaplanowania niedoboru budżetu centralnego w kwocie 151 mld zł, a zatem o 21% wyższego niż w budżecie na ubiegły rok. Ma on zostać pokryty przez zaciągnięcie przez Rząd odpowiedniej pożyczki w Narodowym Banku Polskim. Jeżeli uzmysłowić sobie, że na koniec bieżącego roku zadłużenie państwa w Narodowym Banku Polskim wyniesie około 500 mld zł, łatwo jest przewidzieć, że po upływie dalszych 12 miesięcy będzie musiało wzrosnąć do kwoty 650 mld zł. Jest to fakt nader niepokojący i dlatego na nim pragnę się w pierwszej kolejności skoncentrować. Trzeba sobie bowiem odpowiedzieć na pytanie, co zamierza uczynić Rząd w dążeniu do ograniczenia oraz — docelowo — do likwidacji tego zjawiska.</u>
  291 + <u xml:id="u-22.3" who="#PosełWiktorLeyk">Planowany deficyt budżetu państwa bierze się stąd, że planowane wydatki przewyższają przewidywane dochody państwowe. Fakt ten nie ulega kwestii w świetle materiałów przedstawionych przez Rząd. Ze zbiorczych tablic analitycznych wynika, że w zestawieniu z przewidywanym wykonaniem za 1985 r. dochody budżetu państwa wzrosną wprawdzie w 1986 r. o 9,7%, równocześnie jednak w analogicznej relacji wydatki państwa wzrosną o 14,6%, względnie po odpowiednich uzasadnionych przeliczeniach nawet o 19,7%. Oto więc źródło deficytu budżetowego planowanego na rok 1986.</u>
  292 + <u xml:id="u-22.4" who="#PosełWiktorLeyk">W tym stanie rzeczy jest naszym obowiązkiem ustalić, z jakimi sferami działalności państwowej wiąże się przede wszystkim wzrost planowanych wydatków oraz rozważyć czy odnośne nakłady są konieczne i uzasadnione. Ze zbiorczych tablic analitycznych wynika, że stosunkowo największe przyrosty występują przy refundacji umorzeń kredytów i różnic odsetek w gospodarce mieszkaniowej — 61,8%, w dopłatach do spółdzielczości mieszkaniowej — 48,3%, w zakresie ochrony zdrowia i opieki społecznej — 15,4%, przy ubezpieczeniach społecznych — 14,9%, w nakładach na szkolnictwo ogólnokształcące i wychowanie — 14,6%. W ujęciu globalnym wzrost wydatków państwa na dopłaty do konsumpcji towarów i usług zaplanowano na 18,3%. Identyczny wzrost wydatków (18,3%) zaplanowano przy dotacjach dla przedsiębiorstw.</u>
  293 + <u xml:id="u-22.5" who="#PosełWiktorLeyk">Przytoczone wielkości świadczą, że Rząd w 1986 r. zamierza skoncentrować wydatki z jednej strony na zaspokajaniu szeroko rozumianych potrzeb ludności, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii mieszkaniowej, z drugiej zaś — na zwiększaniu produkcji przemysłowej i modernizacji tego przemysłu. Uważamy, że te dwa zasadnicze cele powinny uzyskać pełną akceptację Wysokiej Izby. Zarazem zaś stwierdzamy, że przewidywany przez Rząd wzrost wydatków w 1986 r. jest uzasadniony, tym samym też zaplanowany deficyt budżetowy jest konieczny.</u>
  294 + <u xml:id="u-22.6" who="#PosełWiktorLeyk">Wysoka Izbo! Pozostając przy kwestii deficytu budżetowego na 1986 r., trzeba obiektywnie stwierdzić, że Rząd dołożył starań, by ukształtować go możliwie najniżej. Z projektów budżetów przedłożonych przez resorty i województwa, ujętych w budżet państwowy, wynikał deficyt 3-krotnie wyższy, sięgający 480 mld zł., który musiałby być katastrofalny dla naszej gospodarki, zwiększając gwałtownie proces inflacyjny. W tym stanie rzeczy Rząd proponuje szereg posunięć. Największe odciążenie budżetu ma więc być osiągnięte przez utworzenie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, zasilanego przez odpowiednie wpłaty przedsiębiorstw, nie zaś z budżetu, który dotychczas obsługiwał to zadłużenie. Zmniejszą się dotychczasowe ulgi w podatku dochodowym oraz amortyzacji, i to o 25%. Posunięcie to wydaje się słuszne, choćby dlatego, że wspomniane ulgi bardzo często spełniały funkcję w ostatecznym wyrazie antymotywacyjną. Przewiduje się ograniczenie nakładów na inwestycje finansowane z budżetu, pewne ograniczenie dopłat przedmiotowych, ograniczenie w 1986 r. do poziomu 70% skutków zmian cen w sferze budżetowej, na koniec wreszcie zmniejszenie zatrudnienia w administracji państwowej. Wszystkie te posunięcia powinny dać wynik budżetowy przekraczający 330 mld zł, co w rezultacie umożliwia zmniejszenie planowanego deficytu do 151 mld zł. Oczywiście, nie oznacza to jeszcze zrównoważenia budżetu. Niemniej jednak uważamy, że w ten sposób zostały wytknięte wyraźne drogi, wiodące w przyszłości do osiągnięcia tego ważnego celu.</u>
  295 + <u xml:id="u-22.7" who="#PosełWiktorLeyk">Następną kwestią, którą chciałbym się zająć szczegółowiej, są określone rozwiązania zawarte w projekcie ustawy budżetowej, obok omówionych poprzednio postanowień zmierzających do zmniejszenia planowanego deficytu. Sprawy, o których chcę teraz mówić, zostały ujęte w dwóch artykułach projektu ustawy, mianowicie w art. 13 i 14.</u>
  296 + <u xml:id="u-22.8" who="#PosełWiktorLeyk">Przyszłość i rozwój gospodarki naszego kraju, pomyślne realizowanie i optymalizacja reformy gospodarczej, w sumie zatem przezwyciężanie skutków głębokiego kryzysu i konieczny postęp w naszej gospodarce — uzależnione są ostatecznie od dwóch dziedzin. Jedną jest postęp naukowo-techniczny i jego najszersze wdrożenia. Drugą jest konieczna restrukturalizacja naszej gospodarki, połączona z modernizacją przemysłu. Tym sprawom Rząd poświęca oba wspomniane zapisy ustawy budżetowej.</u>
  297 + <u xml:id="u-22.9" who="#PosełWiktorLeyk">Rozpoczynam od postępu naukowo-technicznego, który może przynieść nie tylko unowocześnienie produkcji i zwiększenie jej konkurencyjności na rynkach zagranicznych, ale też istotne oszczędności materiałów i energii. Dotychczas największe przeszkody we wdrażaniu polskiej myśli naukowo-technicznej były dwie: bardzo poważne koszty tych wdrożeń, najczęściej nie dające zamknąć się w rocznych rozliczeniach, oraz zupełnie realna groźba strat ponoszonych wskutek negatywnych rezultatów (choćby częściowo negatywnych) takich wdrożeń, co w praktyce jest rzeczą nie do uniknięcia. Oba te fakty musiały pociągnąć za sobą znaczne pogorszenie finansowych wyników przedsiębiorstw ze wszystkimi dotkliwymi tego skutkami.</u>
  298 + <u xml:id="u-22.10" who="#PosełWiktorLeyk">Wiadomo jest obywatelom posłom, że w dziedzinie postępu naukowo-technicznego i wdrożeń stworzone zostały niedawno nowe rozwiązania organizacyjne. Niemniej jednak brak jest ciągle jeszcze ostatecznego prawnego uregulowania zasad finansowania wdrożeń, co powoduje, że poważne materialne zagrożenia dla przedsiębiorstw wdrażających polską myśl naukowo-techniczną, o których mówiłem przed chwilą, nie zostały zażegnane i egzystują bez zmian. Dlatego też z zainteresowaniem należy przyjąć zapis art. 13 ustawy budżetowej, który upoważnia Ministra-Kierownika Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń do udzielania tego rodzaju przedsiębiorstwom pożyczek oraz ewentualnie, przy wyniku negatywnym, odpowiednich subwencji. Jest to rozwiązanie doraźne i przejściowe, nie może jednak ulegać kwestii, że neutralizuje ono wspomniane zagrożenia i urealnia pełne wykorzystywanie wszystkich rezerw, które mieści w sobie postęp naukowo-techniczny w naszym kraju.</u>
  299 + <u xml:id="u-22.11" who="#PosełWiktorLeyk">Przechodzę do następnej kwestii. Zapis art. 14 dotyczy w zasadzie inwestycji, zwłaszcza tzw. kubaturowych, konkretnie zaś obowiązku wpłacania odpowiednich kaucji przez inwestujące przedsiębiorstwa. Brak jest niestety czasu, aby w ogólnej debacie toczonej na plenarnym posiedzeniu Sejmu szczegółowiej przeanalizować ów bardzo rozbudowany i treściowo skomplikowany artykuł. W tej sytuacji wyakcentuję tylko jego najistotniejsze cechy i funkcje, które powinien spełniać w roku budżetowym 1986.</u>
  300 + <u xml:id="u-22.12" who="#PosełWiktorLeyk">Po pierwsze — powinien on oddziaływać zdecydowanie dyscyplinująco w całej dziedzinie inwestycji, zmuszając do ich terminowości i do uzyskiwania ekonomicznych efektów w zaplanowanych terminach i rozmiarze.</u>
  301 + <u xml:id="u-22.13" who="#PosełWiktorLeyk">Po drugie — stymuluje on bardzo wyraźnie tendencje do koniecznej restrukturalizacji przemysłu i w ogóle gospodarki.</u>
  302 + <u xml:id="u-22.14" who="#PosełWiktorLeyk">Po trzecie — ma on na względzie jak najpełniejsze i najszybsze realizowanie inwestycji służących bezpośrednio ludności, spełnianie wobec niej przez państwo funkcji socjalnej i opiekuńczej, w tym zwłaszcza wobec osób niepełnosprawnych.</u>
  303 + <u xml:id="u-22.15" who="#PosełWiktorLeyk">Po czwarte — bierze on w pełni pod uwagę potrzeby i warunki konieczne do wdrażania postępu naukowo-technicznego, zwłaszcza pod kątem koniecznych w tym względzie inwestycji.</u>
  304 + <u xml:id="u-22.16" who="#PosełWiktorLeyk">Po piąte — rozwiązania zawarte w tym artykule wyraźnie preferują inwestycje modernizacyjne, co oznacza rozwój gospodarczy, zwłaszcza przemysłu, przez jego intensyfikację, nie zaś przez mało wydajne formy ekstensywne.</u>
  305 + <u xml:id="u-22.17" who="#PosełWiktorLeyk">W sumie uważamy, że w obu omówionych artykułach w pełni dochodzą do głosu najbardziej zasadnicze potrzeby i uwarunkowania naszej gospodarki. Ich rozwiązania zmierzają bezpośrednio i w sposób realny do urzeczywistnienia jej przemian w pełni zgodnych z celami i treściami reformy gospodarczej, tym samym zaś z potrzebami naszego państwa.</u>
  306 + <u xml:id="u-22.18" who="#PosełWiktorLeyk">Na zakończenie, incydentalnie, chciałbym zwrócić uwagę, że w sferze dochodów państwowych, zwłaszcza w dziedzinie opłat od ludności, pewne dotychczasowe rozwiązania dobrze byłoby dodatkowo przemyśleć i uczynić je bardziej skutecznymi. Myślę tu o zmniejszonych w 1985 r. dochodach z tytułu opłat celnych od ludności, co według informacji Rządu wiąże się z podwyżką taryfy celnej za przywóz samochodów. Wydaje się więc, że posunięcie, które miało zasilać budżet, zadziałało w sposób odwrotny, przynosząc zmniejszenie dochodów.</u>
  307 + <u xml:id="u-22.19" who="#PosełWiktorLeyk">Wysoka Izbo! Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego udzieli swego poparcia dla przedstawionych w dzisiejszym dniu projektów rządowych przede wszystkim dlatego, że zamierzenia Rządu wyrażone w przedłożonych projektach planów finansowych na 1986 r. cechuje duży realizm. Biorą one za punkt wyjścia rzeczywiste możliwości naszej gospodarki i państwa i dlatego rokują nadzieję, że zostaną pomyślnie zrealizowane. Wytyczone w nich kierunki działania, zwłaszcza zaś drogi i środki, zostały określone na miarę naszych rzeczywistych możliwości.</u>
  308 + <u xml:id="u-22.20" who="#PosełWiktorLeyk">Niemniej jednak podkreślam z najwyższym naciskiem, że same wysiłki Rządu, choćby były największe, najbardziej konsekwentne i skoncentrowane, nie urzeczywistnią wytkniętych celów. Mogą one zostać osiągnięte tylko dzięki postawie i działaniu całego naszego społeczeństwa. Tylko codzienny wysiłek każdego z nas — zwiększanie wydajności pracy i jej efektów, oszczędność w każdej dziedzinie i w każdym, zwłaszcza jednostkowym zakresie, podniesienie etosu pracy, w której najpełniej wyraża się osobowość i podmiotowość każdego obywatela; wszystko to zaś w warunkach rzeczywistego i szerszego porozumienia narodowego, w warunkach dialogu służącego najważniejszym polskim sprawom, największym i najbardziej codziennym zarazem — tylko to będzie warunkiem nie tylko urzeczywistnienia celów, do których zmierzają dyskutowane dzisiaj projekty, ale w ogóle do wychodzenia z trudnej sytuacji, w której ciągle jeszcze, mimo widocznego postępu i poprawy, znajduje się nasz kraj. Dziękuję za uwagę.</u>
  309 + <u xml:id="u-22.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  310 + </div>
  311 + <div xml:id="div-23">
  312 + <u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Krzysztof Stempień.</u>
  313 + </div>
  314 + <div xml:id="div-24">
  315 + <u xml:id="u-24.0" who="#PosełKrzysztofStempień">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z materiałów przedłożonych przez Ministra Finansów wynika, że w budżecie państwa utworzono rezerwę centralną w wysokości 7 mld zł, przeznaczoną na uzupełniające finansowanie inwestycji melioracyjnych. Zdaję sobie sprawę, że podstawowe środki na inwestycje melioracyjne znajdują się w budżetach terenowych. Ale z rozeznania przeprowadzonego w moim województwie, jak też ze wstępnych danych uzyskanych z resortu rolnictwa wynika, że środki finansowe na melioracje zakładane w budżetach terenowych zapewniają realizację melioracji na powierzchni około 83 tys. hektarów użytków rolnych. Łączne nakłady, z rezerwą centralną, umożliwiają zmeliorowanie około 100 tys. hektarów użytków rolnych. Zgodnie z programem, przyjętym przez Prezydium Rządu, w latach 1986–1990 powinno być zmeliorowanych co najmniej 700 tys. hektarów. Wykonanie urządzeń melioracyjnych na takiej powierzchni wymaga stopniowego corocznego zwiększania środków finansowych i potencjału wykonawczego, umożliwiającego wykonanie prac na powierzchni od 110 tys. hektarów w roku 1986 do 170 tys. hektarów w roku 1990.</u>
  316 + <u xml:id="u-24.1" who="#PosełKrzysztofStempień">Z tego wynika, że przewidziane na ten cel środki finansowe w roku 1986 nie zapewniają minimalnych wielkości wynikających z programu. Wobec takiego stanu rzeczy kieruję do Ministra Finansów następujące pytanie: jakie rozwiązania systemowe i organizacyjne przewiduje obywatel Minister w celu zapewnienia środków finansowych na realizację tego ważnego zadania w roku bieżącym i w latach następnych. Dziękuję.</u>
  317 + </div>
  318 + <div xml:id="div-25">
  319 + <u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę o zabranie głosu posła Zygmunta Łapińskiego.</u>
  320 + </div>
  321 + <div xml:id="div-26">
  322 + <u xml:id="u-26.0" who="#PosełZygmuntŁapiński">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wśród wielu niezwykle ważnych problemów gospodarczych kraju niebagatelne znaczenie mają sprawy transportu. Z tej trybuny kilkakrotnie mówiłem, że o sytuacji transportowej decyduje przede wszystkim transport kolejowy, który od wielu lat przysparza kłopotów z powodu licznych niedomagań. Od dłuższego czasu przyjęło się mówić o transporcie jako o chorym organizmie, wymagającym intensywnego leczenia. Skuteczność leczenia, jak powszechnie wiadomo, zależy od spełnienia kilku podstawowych warunków, do których należą przede wszystkim trafność diagnozy i dobór właściwych środków leczniczych oraz konsekwentne ich stosowanie. Można z całą pewnością stwierdzić, iż mamy wystarczające rozeznanie przyczyn powodujących obecny niedowład transportu kolejowego. Trudno natomiast byłoby mówić o konsekwentnym stosowaniu „przepisanych środków leczniczych”.</u>
  323 + <u xml:id="u-26.1" who="#PosełZygmuntŁapiński">Niewydolność przewozowa transportu kolejowego występuje od drugiej połowy lat sześćdziesiątych. Rażące zaniedbania w odtwarzaniu majątku trwałego PKP na tle całej gospodarki narodowej odnotowuje się od 1975 r., kiedy to wskaźnik odtwarzania majątku trwałego wynosił w gospodarce narodowej 9,8, a w PKP 4,7, zaś w 1981 r. odpowiednio 5,9 i 3,5, pomimo że udział transportu kolejowego w całości pracy przewozowej (mierzonej w tonokilometrach) wynosi 76%.</u>
  324 + <u xml:id="u-26.2" who="#PosełZygmuntŁapiński">Pogarszająca się sytuacja w transporcie kolejowym przejawia się w dalszym ciągu w mniejszej liczbie wagonów towarowych oraz coraz gorszym stanie technicznym tych wagonów. Obecnie w sieci PKP eksploatuje się ponad 20 lat 81 tys. wagonów wymagających kasacji. Zgodnie z Centralnym Planem Rocznym na 1985 r. kolej ma otrzymać 4 tys. wagonów z produkcji krajowej, zamiast planowanych 5 tys. sztuk. Natomiast skreślenie wagonów z inwentarza szacuje się na 10 do 12 tys. sztuk. Podobna sytuacja występuje w realizacji dostaw lokomotyw spalinowych o mocy 800 i 1200 KM. Zakładane w CPR dostawy lokomotyw nie są realizowane przez przemysł krajowy. Na przykład w 1984 r. na 25 lokomotyw dostarczono zaledwie 6. W ciągu trzech kwartałów 1985 r. PKP otrzymały 8 lokomotyw spalinowych, w tym 2 z importu, co stanowi 14% planu rocznego.</u>
  325 + <u xml:id="u-26.3" who="#PosełZygmuntŁapiński">Podobna sytuacja występuje również w zakresie dostaw elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi ruchu pasażerskiego. Niekorzystny bilans taboru i związany z tym brak rezerw zdolności przewozowej kolei, to przyczyna hamująca realizację zadań przewozowych. W celu zaspokojenia potrzeb gospodarki narodowej na przewozy transportem kolejowym i drogowym w resorcie komunikacji, podobnie jak w latach poprzednich, opracowany został „Program operacyjny publicznego transportu kolejowego i drogowego na 1986 r.”. Ustalone w tym programie wielkości dostaw rzędu 7 tys. wagonów towarowych, 430 wagonów osobowych, 110 lokomotyw elektrycznych i 95 lokomotyw spalinowych, to minimum potrzeb. Powyższy program operacyjny stanowi integralną część Centralnego Planu Rocznego na 1986 r. Realizacja określonych w CPR zadań wymaga koncentracji środków m.in. na:</u>
  326 + <u xml:id="u-26.4" who="#PosełZygmuntŁapiński">— dostawie nowego taboru kolejowego i samochodowego dla utrzymania zdolności przewozowej w transporcie oraz maszyn i urządzeń niezbędnych dla utrzymania stanu technicznego sieci transportowej i jej modernizacji;</u>
  327 + <u xml:id="u-26.5" who="#PosełZygmuntŁapiński">— realizacji programu elektryfikacji linii kolejowych;</u>
  328 + <u xml:id="u-26.6" who="#PosełZygmuntŁapiński">— modernizacji i rozwoju zaplecza eksploatacyjnego i naprawczego we wszystkich działach transportu;</u>
  329 + <u xml:id="u-26.7" who="#PosełZygmuntŁapiński">— niezbędnych robotach modernizacyjnych stacji rozrządowych wraz z ich wyposażeniem w hamulce torowe i urządzenia do automatyzacji pracy rozrządowej.</u>
  330 + <u xml:id="u-26.8" who="#PosełZygmuntŁapiński">CPR na 1986 r. nie określa dostaw taboru dla PKS. Wykonanie zadań przewozowych przez te przedsiębiorstwa na poziomie 112 mln ton wymaga zapewnienia dostaw taboru samochodowego w liczbie około 3 800 szt. Według wstępnej oceny Komisji Planowania przy Radzie Ministrów dostawy samochodów ciężarowych dla PKS wyniosą w 1986 r. około 2 600 sztuk.</u>
  331 + <u xml:id="u-26.9" who="#PosełZygmuntŁapiński">W zakresie inwestycji w planie na 1986 r. zostały utrzymane priorytety inwestowania, m.in. w zakupie taboru, elektryfikacji linii kolejowych, modernizacji zaplecza technicznego wszystkich gałęzi transportu, stacji rozrządowych.</u>
  332 + <u xml:id="u-26.10" who="#PosełZygmuntŁapiński">Charakterystyczną cechą planu inwestycyjnego na rok 1986 jest to, że w budownictwie inwestycyjnym nakłady obejmują zadania kontynuowane. Nakłady inwestycyjne, przeznaczone dla resortu komunikacji, nie zapewniają w roku 1986 nakładów na inwestycje kontynuowane. Ponadto nie zostały ujęte w inwestycjach centralnych: budowa autostrady Północ — Południe, budowa kolejowego ruchu regionalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego.</u>
  333 + <u xml:id="u-26.11" who="#PosełZygmuntŁapiński">Niezależnie od powyższego, nie zostały rozwiązane sprawy komunikacji lotniczej, a w szczególności wnioskowany przez naszą Komisję Komunikacji i Łączności VIII kadencji Sejmu, problem Międzynarodowego Dworca Lotniczego oraz Terminalu na Okęciu.</u>
  334 + <u xml:id="u-26.12" who="#PosełZygmuntŁapiński">Wysoka Izbo! Przedstawiony w projekcie ustawy budżetowej na 1986 r. budżet resortu komunikacji, łącznie z przyjętym działem „gospodarka komunalna”, zamyka się po stronie dochodów kwotą 72 mld zł, a po stronie wydatków — 259,8 mld zł, wykazując w stosunku do przewidywanego wykonania za 1985 r. w warunkach porównywalnych wzrost dochodów o 56,5%, a wydatków o 13,8%.</u>
  335 + <u xml:id="u-26.13" who="#PosełZygmuntŁapiński">Z ogólnej kwoty wydatków budżetowych założonych w wysokości 259,8 mld zł, aż 146,7 mld zł, to jest 56,5% przypada na dopłaty dla przedsiębiorstw w formie:</u>
  336 + <u xml:id="u-26.14" who="#PosełZygmuntŁapiński">Po pierwsze — dotacji przedmiotowych do deficytowych przewozów pasażerskich w transporcie kolejowym i samochodowym oraz do przewozów towarowych żeglugą śródlądową w łącznej kwocie 108,5 mld zł;</u>
  337 + <u xml:id="u-26.15" who="#PosełZygmuntŁapiński">Po drugie — dotacji na inwestycje przedsiębiorstw w wysokości 37,8 mld zł, z tego dla PKP na zakup taboru i dla przedsiębiorstw gospodarki komunalnej — na zakup taboru komunikacji miejskiej.</u>
  338 + <u xml:id="u-26.16" who="#PosełZygmuntŁapiński">Charakteryzując ogólne założenia projektu budżetu resortu komunikacji na 1986 r., należy podkreślić szczupłość środków finansowych wymagających ograniczeń finansowych, określonych w art. 7 projektu ustawy budżetowej. Podkreślić przy tym należy, że przewidziane w CPR na 1986 r. podwyżki taryf pasażerskich o 10% i towarowych o 20%, nie będą miały zasadniczego wpływu na poprawę wyników finansowych przedsiębiorstw transportowych.</u>
  339 + <u xml:id="u-26.17" who="#PosełZygmuntŁapiński">Czy przy tak w zasadzie skromnych środkach budżetowych na 1986 r. można zapewnić warunki prawidłowego funkcjonowania transportu kolejowego i czy kolejna faza uzdrawiania transportu kolejowego przebiegać będzie właściwie? Dotychczasowe bowiem, a było ich w ostatnim dziesięcioleciu kilka, niezależnie od słuszności zawartych w nich intencji, trzeba to wyraźnie podkreślić, nie przyniosły oczekiwanych skutków głównie dlatego, że żadna z nich nie została w pełni i do końca zrealizowana (mam tu na myśli decyzję Prezydium Rządu nr 43/82). Nie został zahamowany postępujący od kilku lat proces dekapitalizacji bazy technicznej kolei zarówno w zakresie infrastruktury stałej, jak i taboru. W ostatnich zaś latach sytuacja uległa pogorszeniu w takim stopniu, że w zakresie na przykład dostaw wagonów towarowych, ale nie tylko, nie można zapewnić nawet ich reprodukcji prostej, co prowadzi nieodwołalnie do pogłębienia istniejącej już sytuacji regresowej.</u>
  340 + <u xml:id="u-26.18" who="#PosełZygmuntŁapiński">Obywatele Posłowie! Życie nanosi dalsze korekty polegające na tym, iż poza elektryfikacją linii kolejowych, realizacja innych inwestycji przebiega niezgodnie z pierwotnymi zamierzeniami, przesuwając terminy zakończenia na lata dziewięćdziesiąte. W tej sytuacji wymienione oraz wiele innych uwarunkowań skłania mnie do zgłoszenia wniosku do obywatela Premiera, o rozważenie celowości utrzymania ważności obowiązywania decyzji Prezydium Rządu nr 43/82 na okres przynajmniej następnej pięciolatki, to jest na lata 1986–1990. Po niezbędnych modyfikacjach, których potrzebę narzuca bieżąca sytuacja gospodarcza kraju, dokument ten mógłby spełniać nadal rolę, jaką mu przeznaczono w dniu 6 grudnia 1982 r. Praktyka dowodzi bowiem, że po 1985 r. Rząd zmuszony zostanie wykreować kolejną decyzję, względnie uchwałę, na rzecz transportu, która powiększy liczbę dokumentów nie spełnionych nadziei. Nie mnożąc zatem takich dokumentów, postarajmy się raz konsekwentnie do końca zrealizować przedmiotową decyzję, w której zapisany okres obowiązywania jest przecież sprawą drugorzędną. Dziękuję za uwagę.</u>
  341 + <u xml:id="u-26.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  342 + </div>
  343 + <div xml:id="div-27">
  344 + <u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Ryszard Bender.</u>
  345 + </div>
  346 + <div xml:id="div-28">
  347 + <u xml:id="u-28.0" who="#PosełRyszardBender">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Proszę wybaczyć chwilę milczenia. Nie byłem na tej trybunie ponad 5 lat. Chciałem przemawiać podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu, gdy pan Premier wygłaszał expose, niestety, Konwent Seniorów zdecydował, że przemówią wyłącznie przewodniczący klubów i kół poselskich. Godności takiej nie piastuję, ustąpiłem. Nie uważam jednak, że dobrze się stało, iż do expose Premiera, nowego Premiera, ustosunkowało się tylko sześciu mówców, osobistości oficjalnych. A była okazja do szerokiej, nie chcę powiedzieć, burzliwej dyskusji, tak jak to się dzieje na całym świecie. Stąd też dziś nie tylko o sprawach finansowo-gospodarczych słów kilka powiem. Te ostatnie przecież wiążą się z całokształtem sytuacji w kraju.</u>
  348 + <u xml:id="u-28.1" who="#PosełRyszardBender">Rozglądam się z zaciekawieniem, nie było mnie pięć lat. Od lewa do prawa w izbie poselskiej nowe twarze, inni ludzie w większości, w ławach Rady Państwa i w ławach rządowych. Nie widzę butnych wszystkowiedzących postaci, tych, którzy „drugą” Polskę zamierzali budować. Drugiej Polski nikt nie zbuduje, bo istnieje od tysiąca lat jedna, jedyna Rzeczpospolita Polska, złożona przez zaborców do grobu, po 123 latach niewoli, jak Feniks z popiołów powstała 11 listopada 1918 roku. I mimo późniejszych zawieruch dziejowych trwa i istnieć będzie wiecznie, bo taka jest wola narodu.</u>
  349 + <u xml:id="u-28.2" who="#PosełRyszardBender">Wyrażam, Panie Premierze, przekonanie, że podobnie jak poprzedni gabinet rządowy, tak i Pański, do tej zaprzeszłej, dziwacznej, drażniącej uczucia patriotyczne terminologii nie powróci. Marzę natomiast — i chyba nie ja jeden w tej Wysokiej Izbie i w kraju — że 11 listopada, który w tym miesiącu czciliśmy w sercach i w świątyniach, znowu będzie czczony jako święto państwowe, jednoczące wszystkich Polaków. Byłby to krok ku realnemu pojednaniu narodowemu. Czuję, obym się nie mylił, że nastał właściwy moment — mamy nowy Sejm, nową Radę Państwa, nowy Rząd, spójrzmy śmielej w przeszłość i w przyszłość. 11 listopada. Nie podzieli ta data społeczeństwa. Zespoli naród.</u>
  350 + <u xml:id="u-28.3" who="#PosełRyszardBender">Wysoka Izbo! Wymówiłem słowo naród. Wielkie to słowo. Obejmuje ono wielość postaw obywatelskich, koncepcji politycznych, społecznych, ideowych. Tutaj, w tej Izbie, od wyborów w 1957 roku utrwaliła się tradycja, że istniało nieduże, symboliczne, zazwyczaj 5-osobowe katolickie koło poselskie, bliskie hierarchii kościelnej. Zgrupowani w nim posłowie działali we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność, ale w ścisłej łączności z Episkopatem Polski. Aż do Sejmu obecnej kadencji było to zjawisko trwałe. Najpierw istniało Koło Poselskie „Znak”, od 1981 roku — Koło Poselskie PZKS, od połowy natomiast 1984 roku, kiedy to PZKS — jako organizacja — stracił łączność z Kościołem, ukonstytuowało się Katolicko-Społeczne Koło Poselskie. Uczestniczyli w nim posłowie: Wacław Auleytner, Rudolf Buchała, Janusz Zabłocki. Ubolewam, że nie mieli oni możliwości kandydowania w wyborach do obecnego Sejmu. Janusz Zabłocki, przewodniczący Koła, przez szereg kadencji zyskiwał duże uznanie w Izbie Sejmowej, w licznych kręgach katolickich, w szczególności w środowisku ODiSS, któremu patronuje prof. Czesław Strzeszewski, nestor katolickiej myśli społecznej w Polsce, ostatni żyjący członek Rady Społecznej powołanej przed wojną przez Prymasa Polski kardynała Augusta Hlonda.</u>
  351 + <u xml:id="u-28.4" who="#PosełRyszardBender">Nie będę ukrywał, że nie uważam za zjawisko korzystne, iż obecnie nie ma w Sejmie Katolicko-Społecznego Koła Poselskiego. Powstaje pytanie — czy jeden lub dwóch posłów tejże lub zbliżonej orientacji katolicko-społecznej ma tworzyć Koło. Wymaga to zastanowienia.</u>
  352 + <u xml:id="u-28.5" who="#PosełRyszardBender">Wysoki Sejmie! Podnoszę tę kwestię, gdyż chodzi o sprawy narodu, o dobro państwa, u którego steru stanął nowy Rząd, a przed nim — jak wynika z expose pana Premiera — cały splot spraw międzynarodowych, geopolitycznych, narodowych, gospodarczych, socjalnych.</u>
  353 + <u xml:id="u-28.6" who="#PosełRyszardBender">Te ostatnie gospodarczo-finansowe, przedstawione przez Rząd, dzisiaj szczegółowo rozpatrujemy. Fakt to nie często spotykany w świecie, że Rząd socjalistyczny, a większość społeczeństwa — katolicy, którzy mają świadomość własnej etyki, nie tylko indywidualnej, ale i społecznej. Tę ostatnią konkretyzują papieskie dokumenty społeczne od wydanej w 1891 roku przez Leona XIII encykliki „Rerum novarum”, po „Laborem exercens” Jana Pawła II z 1981 roku.</u>
  354 + <u xml:id="u-28.7" who="#PosełRyszardBender">Za rzecz więc ze wszech miar zrozumiałą należy uznać słowa Prymasa Polski księdza kardynała Józefa Glempa wypowiedziane na Jasnej Górze w dniu 26 sierpnia 1985 roku. Stwierdził on wówczas: „Zjawisko religijności jest w Polsce tak powszechne, że trzeba ludzi wierzących włączać także do życia publicznego w kraju”.</u>
  355 + <u xml:id="u-28.8" who="#PosełRyszardBender">Odpowie ktoś — problem to wydumany. Przecież wszędzie są katolicy, pracują na roli, w fabrykach, w urzędach. Replikuję — nie jest to problem wydumany. Jakieś niepisane prawo obowiązuje w naszym życiu publicznym. Powoduje ono, że w Polsce katolicy zbyt rzadko aktywność zawodową i społeczną motywują światopoglądowo. Istnieje nadmierna anonimowość. Pragmatyzm to sprawia. Zbyt wiele przykładów świadczy o tym, że motywacja ideowa, inna niż z pozycji tzw. światopoglądu naukowego, przeważnie eliminuje z aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym, a w każdym razie z pełnienia funkcji kierowniczych. Usłyszę odpowiedź: wicepremierami w PRL zostawali katolicy, przedstawiciel Stowarzyszenia „Pax” jest zastępcą Przewodniczącego Rady Państwa. To na szczycie. A w dole? Proszę wskazać ekonomistów, prawników, nauczycieli, którzy pełnią kierownicze funkcje w swoich miejscach pracy nie anonimowo, ale z podkreśleniem swojej chrześcijańskiej postawy ideowej. Niestety, z reguły muszą zachowywać anonimowość, by nie gorszyć — jak usłyszałem kiedyś — środowiska. Jestem przekonany, że gdyby istniały szersze możliwości uzewnętrzniania w pracy motywacji wynikającej z zasad etyki katolickiej, to efekty dla kraju działalności ludzi wierzących, i tak duże, byłyby jeszcze większe. Kiedy to się stanie?</u>
  356 + <u xml:id="u-28.9" who="#PosełRyszardBender">Sądzę, Wysoka Izbo, że wtedy, gdy obywatele odczują, że państwo we wszystkich swych strukturach, tych centralnych i ważniejsze jeszcze — terenowych, jest otwarte, neutralne światopoglądowo, że nie wspiera swym mocnym ramieniem jednego, wybranego światopoglądu nawet, jeśli określa on siebie naukowym. Prawo obywateli do tożsamości światopoglądowej w życiu publicznym musi stać się oczywiste. Przyspieszy to porozumienie narodowe, tak nam potrzebne.</u>
  357 + <u xml:id="u-28.10" who="#PosełRyszardBender">Wysoka Izbo! Wydarzenia sierpniowe 1980 roku wniosły do naszego życia społecznego wiele bardzo cennych wartości. Przede wszystkim poczucie podmiotowości obywatelskiej. W jednej z wypowiedzi prasowych w okresie przedwyborczym wspomniałem, iż jest sprawą istotną, ażeby wszystkie aktywa pobudzone sierpniem 1980 roku, które są korzystne dla rozwoju społecznego i państwa, znalazły — mimo 13 grudnia 1981 roku — rezonans w życiu publicznym kraju. Wyraziłem wtedy i wyrażam nadzieję, że Sejm IX kadencji doceni znaczenie tych wartości, które wniosła „Solidarność” i spowoduje w ramach aktualnych możliwości ich uwzględnienie w praktyce społecznej.</u>
  358 + <u xml:id="u-28.11" who="#PosełRyszardBender">Jak wielką energię wydobyła „Solidarność” ze społeczeństwa nie muszę udowadniać. Nie muszę też udowadniać, że idee te są nadal bliskie znacznej części społeczeństwa. To są realia i trzeba je widzieć. Możemy o tym nie mówić, owszem — ale cóż to da. Nie wolno powtórzyć błędu, który popełniły poprzednie ekipy władzy wobec problemu Armii Krajowej. Żołnierzy i oficerów AK zepchnięto na margines życia społecznego, zaprzepaszczając dla kraju ich energię i patriotyzm. W ostatnich latach nastąpiła zmiana na lepsze, to prawda. Dlaczego jednak nie wcześniej, dlaczego nie w porę? Już poprzedni gabinet wykazywał dużą determinację w działaniu zmierzającym, gdy tylko okazywało się to możliwe, do zmniejszania dolegliwości następstw 13 grudnia 1981 roku. Chcę wierzyć Panie Premierze, że obecny gabinet, któremu Pan przewodniczy, pójdzie tą samą drogą.</u>
  359 + <u xml:id="u-28.12" who="#PosełRyszardBender">Wysoki Sejmie! Ku zgodzie, ku pojednaniu narodowemu zmierzamy. Tym bardziej musimy mówić o wielu sprawach wprost i otwarcie. Musi w tej materii zapanować consensus omnium. Zaraz po 22 lipca 1944 roku, mimo różnic politycznych przeogromnych i walk krwawych, coraz powszechniejsze prawo obywatelstwa zyskiwał nakaz obrony biologicznej narodu, niedopuszczenia do dalszego upustu krwi polskiej. Rozumieli to prawie wszyscy, nie tylko z lewa.</u>
  360 + <u xml:id="u-28.13" who="#PosełRyszardBender">Dziś, po czterdziestu latach musimy być równie roztropni. Państwo wyprowadzone przed 67 laty z niewoli, odtworzone po zmaganiach Polaków w kraju i na frontach II wojny światowej, nie może się już więcej zachwiać, to jest zbyt niebezpieczne dla Polski, dla Europy, dla naszych sąsiadów również. Silna wewnętrznie Polska, zasobna gospodarczo, nowoczesna — to pokój w Europie i na świecie.</u>
  361 + <u xml:id="u-28.14" who="#PosełRyszardBender">Jawi się więc nakaz wspólnej troski o państwo i godne życie narodu. Nie może nam zagrozić cywilizacyjny niż, musimy nadrobić i to szybko zacofanie technologiczne, które dostrzegamy wszyscy, a młodzież w szczególności. Nie możemy utracić należnej nam pozycji wśród narodów Europy.</u>
  362 + <u xml:id="u-28.15" who="#PosełRyszardBender">Troskę o cały splot ważnych dla państwa spraw, zwłaszcza lepszych rozwiązań organizacyjnych w zarządzaniu państwem dostrzegłem w Pańskim expose, Panie Premierze. Dzisiejsza debata też o tym świadczy. Uważam za ważny krok redukcję ministerstw, określę je, pozaprzemysłowych. Mam nadzieję, że i na redukcję pozostałych przyjdzie kolej. Był bowiem czas, wcale nie przed wojną, w Polsce Ludowej, że istniało jedno, zwarte ministerstwo przemysłu i handlu. Nie opuszcza mnie natomiast wątpliwość, czy trzeba było tworzyć stanowisko Ministra do Spraw Młodzieży. Młodzież z natury swej nie lubi kanalizowania jej spraw w jednym, nawet najsprawniejszym nurcie. Może się mylę, ale novum to dłuższej próby czasu nie wytrzyma. Szczęść Boże jednak Panu, Panie Ministrze Kwaśniewski. Chcę wierzyć, że podejmie Pan w sposób niesztampowy, inny niż dotąd to czyniono, problemy istotne dla młodzieży polskiej, światopoglądowo pluralistycznej, w większości swej wierzącej, jakże często głęboko wierzącej. Tej ostatniej pragnienia, mam nadzieję, dostrzeże Pan również.</u>
  363 + <u xml:id="u-28.16" who="#PosełRyszardBender">Troska o państwo musi objąć wszystkie grupy społeczne — tych, co rządzą i tych, którzy określają się jako opozycja. Stale w inicjatywach zmierzających ku temu celowi pierwszym musi być Rząd, gdyż jest — Panie Premierze — i stroną, i arbitrem zarazem. A opozycja powinna zawsze dobrze się zastanowić, czy każda inicjatywa rządowa zasługuje na — nie. Od tego, jak rozwiążemy wewnętrzne sprawy Polaków będzie zależało jutro Polski, a w niej młodego pokolenia. Rośnie ono dziś w krytycyzmie wobec poczynań dorosłych, to dobrze, ale niekiedy nie dostrzega ono sensowności zjawisk życia społecznego, które je otacza. To już zmusza do refleksji, jak temu zaradzić, jak trafić do umysłów i serc młodych Polaków. Myśleć o tym musimy wszyscy.</u>
  364 + <u xml:id="u-28.17" who="#PosełRyszardBender">Do spraw tych dochodzą problemy zdrowotności Polaków. Trzeba czynić ponadto wszystko, Panie Ministrze Jarzębski, żeby nie zagroziła nam katastrofa ekologiczna, która już puka do bram.</u>
  365 + <u xml:id="u-28.18" who="#PosełRyszardBender">A sprawa reformy gospodarczej. Nie będę ukrywał Panie Premierze, zapewne dochodzą i do Pana sygnały, iż część społeczeństwa niepokoi się o jej losy. Fakt, że nie istnieje już urząd, na którego czele stał pan Minister Baka wywołuje w opinii publicznej różne domysły. Pojawiają się głosy, aluzje, także w publikacjach, że reforma może być, najoględniej mówiąc, przyhamowana. Nie dopuśćmy do tego. Nic innego alternatywnego dla gospodarki naszej nie wymyślimy. Chyba, że będziemy powracać do wzorców z przeszłości, które już wystarczająco dały się nam we znaki. Wielu Polaków wiąże nadal z reformą gospodarczą nadzieje na wyjście Polski z kryzysu gospodarczego, na przyszłe dostatniejsze życie własne i dzieci. Oby nie uległa ona załamaniu.</u>
  366 + <u xml:id="u-28.19" who="#PosełRyszardBender">Realizacja Centralnego Planu Rocznego, skromnego, gdyż ciążą skutki chaosu gospodarczego poprzednich ekip władzy, niechże reformę gospodarczą wspomaga. Otwarcie powiedzmy — nie jest to plan na miarę marzeń. Czyż może bowiem działać mobilizująco zakładany w Centralnym Planie Rocznym na rok przyszły wzrost dochodu narodowego o niespełna 3,5%, albo fakt, że przewiduje się w 1990 r. spożycie na jednego mieszkańca o kilka procent niższe od tego, jakie mieliśmy w… 1978 r.? Potrzebny nam jest realny plan, ale i plan odważny, plan mobilizujący do wielkich czynów.</u>
  367 + <u xml:id="u-28.20" who="#PosełRyszardBender">Wysoki Sejmie! Rząd w dążeniu do wyprowadzenia kraju z kryzysu społecznego i gospodarczego winien uzyskać poparcie różnych grup społeczeństwa i zabiegać o nie. Są w kraju rozliczne kręgi, grupy ludzi małe i większe, o dużym znaczeniu społecznym, które przez sam fakt wzięcia udziału w procesach decyzyjnych mogłyby im nadać większą wiarygodność i skuteczność — także w dziedzinie ekonomiki. Trzeba te środowiska, jak się niekiedy określa „środka”, dostrzec i pozyskać dla przynajmniej niektórych wspólnych celów. Z Polakami można zdziałać wiele, tylko należy chcieć i umieć się z nimi dogadać.</u>
  368 + <u xml:id="u-28.21" who="#PosełRyszardBender">Jedna organizacja społeczna, nawet tak eksponowana jak PRON, wszystkiemu nie podoła. Nie słyszałem zresztą, ażeby PRON stał się czynnikiem umożliwiającym, na przykład z pozycji chrześcijańskich, działalność w życiu gospodarczym, kulturalnym, w szkolnictwie, zwłaszcza na prowincji. Może się mylę. Nie byłem nigdy i nie jestem członkiem PRON. Nie wiem zapewne wszystkiego. Czytałem natomiast w ubiegłym miesiącu w „Życiu Warszawy”, że opinie PRON nie zawsze docierają do władz i zbyt rzadko są słyszane publicznie.</u>
  369 + <u xml:id="u-28.22" who="#PosełRyszardBender">Wysoka Izbo! Dlaczego poruszam tę sprawę? Dlatego, że lękam się zinstytucjonalizowania przejawów opinii publicznej. W przeszłości byliśmy tego świadkami. Słyszeliśmy enuncjacje Frontu Jedności Narodu… o jedności społeczeństwa. Aż przyszedł sierpień 1980 r. i ukazał w zwierciadle tę jedność. I dziś tani optymizm niekiedy wraca. Bije on szczególne rekordy w wystąpieniach rzecznika rządowego pana Ministra Jerzego Urbana. Bóg z nim. Może inaczej nie potrafi. Za szczególnie szkodliwy natomiast uważam fakt, że pan Minister Urban poucza polski Kościół rzymskokatolicki o właściwych formach pracy duszpasterskiej, gdy ironizuje, jak miało to miejsce 5 listopada br., że Kościół wyraża „współczucie ludziom uwięzionym, gdy spotka ich kara”. A kiedy ma to współczucie wyrażać? Od czasów cesarstwa rzymskiego Kościół niósł pomoc i pociechę duchową więźniom. To jego i nas wszystkich chrześcijan ewangeliczna powinność.</u>
  370 + <u xml:id="u-28.23" who="#PosełRyszardBender">Mam w ręku kopię pisma Sekretariatu Episkopatu Polski z 30 października 1985 r. skierowaną do nas, do posłów, do Sejmu PRL. Czytamy w nim: „Wysoki Sejmie! Słowa o dialogu i porozumieniu tracą na wiarygodności wobec przetrzymywania osób w aresztach i zakładach karnych za czyny niekryminalne. W trosce o pokój społeczny Episkopat Polski zwraca się do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej o podjęcie inicjatyw zmierzających do ich uwolnienia”. Z prasy, radia, telewizji wiemy, że już pierwsze kroki w tym kierunku władze państwowe podjęły. To bardzo dobrze. Po nich niech przyjdą następne. Niech zwolnienia z więzień i aresztów obejmą również przetrzymywanych tam 5 studentów mojej uczelni Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Nie słyszałem, by którykolwiek z nich został już zwolniony. Apeluję o to do Pana, Panie Ministrze Sprawiedliwości, do Pana, Panie Prokuratorze Generalny. Pokój społeczny jest bowiem dziś dla narodu najważniejszy. Podkreśla to Kościół w Polsce od dawna. Proszę pozwolić, że zakończę wystąpienie słowami wielkiego Polaka, Stefana kardynała Wyszyńskiego. Powiedział on w 1974 r.: „Szczególną zasługą Kościoła jest, że nigdy nie opuścił narodu polskiego i nie przestał działać nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Chciejmy to sobie uświadomić, gdy mówimy o ułożeniu właściwych stosunków między narodem a Kościołem, między państwem a Kościołem w naszej ojczyźnie”.</u>
  371 + <u xml:id="u-28.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  372 + </div>
  373 + <div xml:id="div-29">
  374 + <u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Andrzej Trzaskalski.</u>
  375 + </div>
  376 + <div xml:id="div-30">
  377 + <u xml:id="u-30.0" who="#PosełAndrzejTrzaskalski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawą o planowaniu społeczno-gospodarczym przewiduje zgodność planowania rzeczowego z finansowym. W załączniku nr 3 do uchwały nr 178/85 Rady Ministrów w sprawie Centralnego Planu Rocznego na 1986 r. przyjęto, że „ceny skupu produktów rolniczych kształtowane będą na poziomie zapewniającym opłacalność produkcji rolniczej, a wraz z innymi elementami kształtowania przychodów, także parytet dochodów ludności rolniczej i nierolniczej w warunkach efektywnej produkcji, przy uwzględnieniu właściwych relacji tych cen do środków produkcji i usług. Wewnętrzne relacje cen skupu kształtowane będą pod kątem racjonalizacji struktury produkcji rolniczej oraz jej intensywności i efektywności”.</u>
  378 + <u xml:id="u-30.1" who="#PosełAndrzejTrzaskalski">Kieruję pytanie do Ministra Finansów Stanisława Nieckarza: jak zapewniono w projekcie budżetu państwa środki finansowe na realizację zadania wynikającego z planu rzeczowego na rok 1986. Dziękuję.</u>
  379 + </div>
  380 + <div xml:id="div-31">
  381 + <u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę o zabranie głosu posła Stanisławę Giecewicz-Pilarską.</u>
  382 + </div>
  383 + <div xml:id="div-32">
  384 + <u xml:id="u-32.0" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Za nami czas przedwyborczych spotkań, za nami poselskie ślubowanie. Przed nami okres urzeczywistniania tych wszystkich oczekiwań i nadziei, nierzadko żądań naszych wyborców, wobec których deklarowaliśmy nasze poselskie zobowiązania.</u>
  385 + <u xml:id="u-32.1" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Zastanawiając się nad finansowymi gwarancjami potrzeb społecznych, myślimy głównie i nade wszystko kategoriami wyborcy, kategoriami obywatela Polski Ludowej, ale przecież także kategoriami racjonalnego, optymalnego wykorzystania istniejących środków, które już w świetle wstępnej relacji budżetu są deficytowe.</u>
  386 + <u xml:id="u-32.2" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Potwierdzony w kampanii wyborczej rejestr najważniejszych spraw i potrzeb społecznych żywo funkcjonuje w naszej pamięci:</u>
  387 + <u xml:id="u-32.3" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— renty i emerytury, niskie płace absolwentów wyższych i wszystkich szkół, niski pułap płac nauczycieli i pracowników kultury, także i pracowników nauki, służby zdrowia i administracji;</u>
  388 + <u xml:id="u-32.4" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— mieszkania dla młodych i mieszkania dla wszystkich potrzebujących;</u>
  389 + <u xml:id="u-32.5" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— nakłady na oświatę, inwestycje w lecznictwie i wiele innych potrzeb, o których zobowiązaliśmy się pamiętać w Sejmie.</u>
  390 + <u xml:id="u-32.6" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Należy podkreślić, że w znacznym stopniu znalazły one swój wyraz w wariantowej koncepcji Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 i w Centralnym Planie Rocznym na 1986 r., jak również w expose obywatela Premiera, które z taką uwagą wysłuchaliśmy na poprzednim posiedzeniu.</u>
  391 + <u xml:id="u-32.7" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Projekt ustawy budżetowej daje nam pogląd na możliwości realizacyjne tych zadań.</u>
  392 + <u xml:id="u-32.8" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Udzielając preferencji budownictwu mieszkaniowemu, potrzebom oświaty, trudno nie uznać ach społecznych racji, ale przecież sfera kultury także bezpośrednio z tymi racjami się wiąże. Z relacji kwot w poszczególnych przedziałach budżetu wynika, że udział kultury i sztuki w wydatkach, jak również w przychodach budżetu, a także udział nauki należą do najniższych. Obie zaś te dziedziny są wszechobecne w całokształcie społecznego i gospodarczego bytu narodu. Z tych względów dziś, przy pierwszym czytaniu ustawy budżetowej pragnę odwołać się do obywateli posłów, by w dalszych pracach nad budżetem zechcieli uwzględnić konieczność zwiększenia nakładów finansowych na naukę oraz na cele kulturalne w budżecie państwa i w pozabudżetowych źródłach finansowania. Jest tak tym bardziej, iż niewyczerpane wydawałoby się źródło Funduszu Rozwoju Kultury zaczyna wysychać, co potwierdza mijający 1985 rok. Zmniejszenie się Funduszu Rozwoju Kultury następuje na skutek udzielania przez Ministra Finansów różnych ulg w podatkach, bez refinansowania strat dla tego funduszu, ale także na skutek relatywnie szybszego wzrostu cen na usługi i koszty w dziedzinie kultury.</u>
  393 + <u xml:id="u-32.9" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">W warunkach stabilizacji zatrudnienia z jednej strony, a dekapitalizacji majątku trwałego z drugiej, wobec luki technologicznej nie sposób przecenić roli nauki, do której obowiązków należy działanie na rzecz unowocześniania procesów produkcyjnych, poszukiwanie źródeł surowców, wykorzystywanie ich możliwości w naszych zasobach. Bez odpowiednich środków i nakładów na naukę tych zadań niezbędnych dla podźwignięcia gospodarki osiągnąć się nie da. Nasze Stronnictwo Demokratyczne wypowiadało się na ten temat na XII Kongresie, a ostatnio stanowisko w tej sprawie zajęło Prezydium Centralnego Komitetu SD wobec III Kongresu Nauki Polskiej. Szerzej mówić się o tym będzie na pewno na Kongresie Nauki Polskiej. W pracach nad budżetem spraw tych pomijać nie należy i z całą uwagą trzeba jeszcze raz przeanalizować wielkość nakładów na naukę, szukając możliwości ich powiększenia już w roku 1986.</u>
  394 + <u xml:id="u-32.10" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Obywatele Posłowie! W dziedzinie kultury występuje potężny nurt jej upowszechniania, mający swoje wielorakie „drogi i bezdroża”. Nurt ten potwierdzony został aktami prawnymi Sejmu VIII kadencji i jeszcze wcześniejszymi, że przypomnę ustawę o bibliotekach. Wiele form tworzenia i dostępu do kultury narodowej i ogólnoludzkiej jest w polityce kulturalnej Polski Ludowej podkreślonych, co potwierdzone zostało również w expose obywatela Premiera. Szczególnie pozytywnie odebrali to posłowie twórcy i pracownicy upowszechniania kultury, stanowiący w Sejmie wprawdzie nie tak liczną grupę 18 osób, ale jest to również — aż tyle. Fakt ten odnotowały środowiska kultury z głęboką satysfakcją, mając na względzie miejsce i rangę kultury w życiu polskiego narodu, w socjalistycznym państwie polskim. Świadomość tego każe czujnie bronić sensu kultury i jej funkcji w wyborze rozwiązań nie tylko merytorycznych, ale także organizacyjnych i modelowych jej upowszechniania. Jest tak tym bardziej, iż musimy stosować kryteria oszczędności. Dlatego też pragnę przedstawić kilka wniosków:</u>
  395 + <u xml:id="u-32.11" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— rozpatrzyć trzeba możliwość refinansowania w Funduszu Rozwoju Kultury strat, jakie ponosi on na skutek stosowania różnorodnych ulg, pomniejszających wpłaty na ten fundusz;</u>
  396 + <u xml:id="u-32.12" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— zwrócić większą uwagę na wykorzystywanie przez organy władzy i administracji terenowej ustawowej kompetencji w zarządzaniu i organizacji życia kulturalnego;</u>
  397 + <u xml:id="u-32.13" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— ogromnie ważnym zagadnieniem jest przyspieszenie rozwoju mecenatu społecznego w sferze kultury, sprawowanego przez zakłady pracy, związki zawodowe, organizacje społeczne. W przeszłości fundusz uzyskiwany dzięki temu mecenatowi był dwa razy większy niż uzyskiwany dzięki mecenatowi państwowemu z budżetu państwa. Dziś zmalał niepomiernie, a nieraz sam czerpie z kiesy Ministra Kultury i Sztuki.</u>
  398 + <u xml:id="u-32.14" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Na tym tle pragnęłabym sformułować, przy okazji spraw budżetowych, kilka innych wniosków, które warto w realizacji budżetu uwzględnić:</u>
  399 + <u xml:id="u-32.15" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— Rozważyć trzeba możliwości funkcjonowania kultury przy wykorzystaniu także bazy oświatowej. Musiałoby to zostać połączone z dostosowaniem organizacyjno-inwestycyjnego modelu budowy nowych obiektów oświatowych do tych funkcji. Praktyka historyczna dowiodła, że szkoła była, jest i powinna być ośrodkiem życia kulturalnego i oświatowego, żywym ogniwem społeczności, zwłaszcza wiejskiej społeczności lokalnej.</u>
  400 + <u xml:id="u-32.16" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— Nie wykorzystane są jeszcze w pełni ustawowe kompetencje rad narodowych i samorządów terytorialnych w odniesieniu do możliwości scalonych, oszczędnych inicjatyw w budownictwie oświatowym, obejmujących także program działalności kulturalno-wychowawczej, jak biblioteki, kluby, sale wielofunkcyjne.</u>
  401 + <u xml:id="u-32.17" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— Zaapelować należy do radnych wszystkich szczebli, aby nadwyżki budżetowe w znacznie większym niż dotąd stopniu były kierowane na potrzeby upowszechniania kultury w terenie.</u>
  402 + <u xml:id="u-32.18" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— Rozważyć trzeba możliwość włączenia do inwestycji rolniczych, a nawet handlowych, programu rozwoju obiektów upowszechniania kultury na terenie wsi, z możliwością stosowania kredytów bankowych na te cele, co również powinno mieć wpływ na obniżenie kosztów inwestycyjnych.</u>
  403 + <u xml:id="u-32.19" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">— Zasady reformy gospodarczej nie wpływają korzystnie na rozwój życia kulturalnego wśród załóg robotniczych. Apel więc do rad pracowniczych, a zwłaszcza do związków zawodowych i innych organizacji, by zechciały wywierać wpływ na stwarzanie warunków rozwoju działalności kulturalnej nie tylko środowiska pracowniczego, ale i mieszkańców miast i osiedli, gdzie są zlokalizowane.</u>
  404 + <u xml:id="u-32.20" who="#PosełStanisławaGiecewiczPilarska">Wysoka Izbo! W warstwie merytorycznej kultury nie wykorzystane jest dostatecznie społeczne źródło rozwoju kultury, osadzone mocno w tradycji narodowej polskiego ludu. Istnieje ona w sercach i umysłach Polaków, zamieszkałych od prawieków na ziemiach polskich, i tych Polaków, którzy swoją tradycję narodową zaszczepili na żyznych, bogatych w obyczajowość ludową odzyskanych społecznych glebach. Ten społeczny tygiel zawiera wielki potencjał bogacenia życia kulturalnego. Z niego wywodzi się przecież społeczny ruch kulturalny, zorganizowany w wiele towarzystw regionalnych i społeczny ruch ochrony zabytków, jak również wiele innych towarzystw społeczno-kulturalnych. Patronuje temu Narodowa Rada Kultury i osobisty autorytet pana prof. Suchodolskiego. Mecenat ów, acz wielki i dostojny, wymaga jednak również wsparcia finansowego, potwierdzanego resortowym, wyrazistym patronatem. Społeczny nurt kultury jako istotne, a nawet najistotniejsze źródło aktywności społecznej, ciągle oczekuje na należne mu miejsce w polityce kulturalnej resortu, jak i na stosowne subwencjonowanie równe randze problemu. Dziękując za uwagę, proszę obywateli posłów, by sprawy kultury narodowej mieli w swojej głębokiej, obywatelskiej trosce.</u>
  405 + <u xml:id="u-32.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  406 + </div>
  407 + <div xml:id="div-33">
  408 + <u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Zarządzam przerwę w obradach do godz. 14 min. 30.</u>
  409 + <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 min. 05 do godz. 14 min. 30)</u>
  410 + </div>
  411 + <div xml:id="div-34">
  412 + <u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Wznawiam obrady.</u>
  413 + <u xml:id="u-34.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Kontynuujemy łączną dyskusję nad rządowymi projektami budżetu i planów finansowych na 1986 r. oraz projektami ustaw o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki.</u>
  414 + <u xml:id="u-34.2" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu posła Teresę Dobielińską-Eliszewską.</u>
  415 + </div>
  416 + <div xml:id="div-35">
  417 + <u xml:id="u-35.0" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W załączniku nr 3 do uchwały nr 178/85 Rady Ministrów z dnia 15 listopada 1985 r. w sprawie Centralnego Planu Rocznego na rok 1986 stwierdza się: „Przy przydzielaniu kredytów inwestycyjnych i obrotowych banki będą kierowały się wskazaniami wynikającymi z celów polityki w zakresie przestrzennego zagospodarowania kraju i ochrony środowiska”.</u>
  418 + <u xml:id="u-35.1" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Ponieważ stwierdzenie to jest dość ogólnikowe, a w praktyce częstokroć opłaca się uiszczać kary za niszczenie środowiska bądź niedostatecznie wnikliwie podchodzi się do lokalizacji przedsięwzięć inwestycyjnych pod kątem ochrony środowiska, pragnę zapytać pana Prezesa Narodowego Banku Polskiego, jakie konkretne kroki podejmą banki, aby nie wspierać kredytami zakładów i przedsiębiorstw, które w sposób ewidentny działają na rzecz niszczenia środowiska naturalnego oraz czy i w jaki sposób banki wspierać będą kredytem te przedsiębiorstwa bądź zakłady, które przez modernizację swych urządzeń, bądź wprowadzenie urządzeń specjalnych działać będą skutecznie na rzecz ochrony środowiska. Dziękuję.</u>
  419 + </div>
  420 + <div xml:id="div-36">
  421 + <u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Witold Zakrzewski:</u>
  422 + </div>
  423 + <div xml:id="div-37">
  424 + <u xml:id="u-37.0" who="#PosełWitoldZakrzewski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie zamierzam dzisiaj wygłaszać żadnego dłuższego przemówienia, chcę tylko swymi pytaniami zasygnalizować i to w sposób bynajmniej niewyczerpujący, bo nie chciałbym materią prawną znużyć Wysokiej Izby, problemy, jakie mi się jako prawnikowi i przewodniczącemu Komisji Prac Ustawodawczych nasunęły.</u>
  425 + <u xml:id="u-37.1" who="#PosełWitoldZakrzewski">O ile chodzi o ustawę budżetową, to w art. 1 ust. 6 projektu zdanie ostatnie zdaje się być w wyraźnej sprzeczności z gwarantowaną w ustawie o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego samodzielnością budżetową rad narodowych, która ma kształtować się w oparciu o dotacje określane na okresy 5-letnie. Powstaje pytanie — czy, o ile zmiany tych dotacji miały być potrzebne, nie muszą być one dokonywane w formie ustawy. Bo jedynie w drodze ustawy wolno zmieniać, w świetle wyraźnego zapisu ustawy o radach narodowych, przepisy ustawy o radach narodowych. Zupełnie czym innym jest przesuwanie kredytów wewnątrz jednostek scentralizowanych, gdzie przecież można zadania przesunąć, a zupełnie czym innym ten obszar, gdzie samorządność ma być umacniana, a który tutaj nie jest odróżniony. To pierwsze pytanie.</u>
  426 + <u xml:id="u-37.2" who="#PosełWitoldZakrzewski">Pytanie drugie dotyczy ósmego artykułu projektu. Po prostu, o ile by rzeczywiście, tak jak w art. 8, uchwałami Rządu zapewniać kredyty udzielane przedsiębiorstwom, gwarantowane w istocie rzeczy z budżetu państwa, to przecież powoduje to konsekwencje dla przyszłych budżetów. Budżet wedle Konstytucji uchwala Sejm. A przy tego rodzaju konstrukcji uchwała Sejmu przestaje mieć realne znaczenie, bo treść jej jest w tym zakresie zdeterminowana w sposób wiążący wcześniejszymi, samodzielnymi decyzjami Rządu. Nie mówię, że sprawa nie da się rozwiązać i że nie ma racjonalnych podstaw, tylko mówię: chyba nie w ten sposób; nie przy takim zapisie. W każdym razie rzecz wymaga poważnego rozważenia i sygnalizacji.</u>
  427 + <u xml:id="u-37.3" who="#PosełWitoldZakrzewski">Pozostając przy projekcie ustawy budżetowej — czy upoważnienia tak szerokie, jak w art. 4, ust. 2, ust. 4 oraz w art. 13 nie powinny być skonkretyzowane kryteriami ich wykorzystywania i nadawane organom zdolnym do merytorycznej oceny. A więc o ile Ministrowi Finansów — to wraz z ministrem rzeczowo właściwym. Bo przecież Minister Finansów, w moim przekonaniu, nie może znać się na merytorycznym działaniu jednostek podległych wszystkim ministrom. Czyli chyba oni powinni mieć tutaj głos jakiś, chociażby doradczy, zastrzeżony ustawowo „po porozumieniu”. Nie mówię już nawet o uzgodnieniu. Ale przede wszystkim chodzi o to, że w aktualnej postaci są to upoważnienia blankietowe, bo nie ma określonych żadnych warunków, którym mają te uprawnienia ministra odpowiadać. A wiemy, co to znaczy uprawnienia bez konkretyzacji przesłanek. To jest blankiet otwierający drogę do arbitralizmu, co nas bardzo dużo kosztowało swego czasu.</u>
  428 + <u xml:id="u-37.4" who="#PosełWitoldZakrzewski">Pozostając przy tej ustawie, nie analizując — jak mówię — zagadnień bardziej szczegółowych, Chciałbym wiedzieć, jakie argumenty przemawiają za bezwzględnym utrzymywaniem zasady nominalizmu pieniężnego w warunkach powszechnej świadomości inflacji. To znaczy zasady wynikającej z art. 17, że przekazuje się mienie po cenie zakupu, niezależnie od tego, kiedy było zakupywane. O ile coś było zakupione dziesięć lat temu — to wartość złotówkowa wtedy i dzisiaj jest nie ta sama. Sądzę, że Wysoka Izba nie potrzebuje dalszego komentarza. Być może, że to jest celowe. Mam wątpliwości, nie znalazłem na to odpowiedzi i wydaje mi się, że jest to jednak — w warunkach realiów naszego życia i w warunkach tego, co Premier mówił z tej trybuny, o tym, że przewiduje się 9% w tym roku, a wiemy, że tak było też, a może i więcej, w poprzednich latach — toż to poważna inflacja. Jej pomijanie nazywa się klasycznym nominalizmem. W wyniku oderwania się od rzeczywistości — przejście w obszar fikcji. To tyle, aczkolwiek więcej jest spraw dotyczących projektu ustawy budżetowej.</u>
  429 + <u xml:id="u-37.5" who="#PosełWitoldZakrzewski">Przejdę do pytań dotyczących projektu ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Otóż powstaje w moim pytaniu naprzód wątpliwość, czy nie dostrzega się, że treścią art. 2, ust. 1, pkt. 5 dotyczącą wpływów od gospodarki nie uspołecznionej wkracza się w sferę wartości majątkowych osób prywatnych tak fizycznych, jak i prawnych. Taka regulacja, zgodnie z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym, nie może być dokonywana dowolnymi, jak tam jest napisane, „innymi odrębnymi przepisami”, ale jedynie ustawami lub rozporządzeniami wydanymi na podstawie ustaw. Nie pozostajemy tu w sferze instytucji państwowych, tylko wchodzimy w sferę podmiotów fizycznych, osób prawnych, prawa cywilnego, a więc obowiązują określone do tej pory niepodważalnie przyjmowane rygory.</u>
  430 + <u xml:id="u-37.6" who="#PosełWitoldZakrzewski">Druga kwestia rzucająca się w oczy. Przecież projektowana ustawa w art. 2 ust. 1 pkt 1 mówi, że te 2% będzie pobierane od jednostek gospodarki uspołecznionej. Art. 2 ust. 2 mówi o uchwale Rady Ministrów o wpływach określanych w ujęciu branżowym, mającym mieć charakter wiążący. Przepraszam, przecież to jest sprzeczność. Branża i jednostka to wcale nie to samo. Jak nakładam obowiązki na jednostkę, to pojęcie co z tego wyniknie dla branży, jest pojęciem czysto wynikowym. Bo to zależy od wypełnienia obowiązków przez te jednostki i z ich zakwalifikowania do branż. Istnieje wobec tego niespójność między jasnym podmiotem zobowiązanym, a niejasnym konstruktem zbiorowym, stosownie do którego uchwała ma wysokość wypłat determinować. Co więcej, wydaje mi się, że cały ten zapis pozostaje bez jasnego stosunku do regulacji budżetowych o charakterze corocznym. Bo przecież istnieje tutaj zapis, że jednym z elementów mają być środki budżetowe. Skoro tak, wydaje mi się to wątpliwe.</u>
  431 + <u xml:id="u-37.7" who="#PosełWitoldZakrzewski">O ile chodzi o wątpliwości prawne, to większe jeszcze wątpliwości powstają, które będę tutaj jedynie przykładowo a nie szeroko omawiał. Trzeba postawić pytanie, czy wolno nam w ogóle w ustawie operować tego rodzaju pojęciami, jak „fundusz o podobnym charakterze”. A przedtem mówi się o funduszu rozwoju, nie mówiąc o jaki fundusz rozwoju chodzi. Osobiście domyślam się, że to ma być fundusz rozwoju z ustawy o przedsiębiorstwie państwowym, ale to nigdzie nie zostało napisane. Natomiast jest napisane wyraźnie „fundusze o podobnym charakterze”. To już nie jest w ogóle pojęcie ustawowe. Podobne pojęcie nie może mieć miejsca w akcie o randze ustawy. Nie jest to jedyne i przypadkowe. Przecież w tym samym art. 2 jest również napisane, że mówi się o „części wyników”, ale nie mówiąc, o jakiej to części wyników. Nie określa się ani materialnie części tych wyników, ani chociażby ogólnymi kryteriami, które by mówiły, jaka część wyników z punktu widzenia jakich przesłanek ma być wyliczana. Znowu więc absolutny blankiet. Słowo, które nie ma waloru normatywnego.</u>
  432 + <u xml:id="u-37.8" who="#PosełWitoldZakrzewski">Proszę Państwa! Tego rodzaju blankietów, które są po prostu albo niespotykane we współczesnym ustawodawstwie, albo przypominają nam ustawy sprzed 1956 roku, gdzie jednym artykułem załatwiało się podatki od przedsiębiorstw państwowych, stanowiąc że Rada Ministrów uchwałą je ustali. Wydaje mi się jednak, że trzeba to po prostu przepracować, żeby odpowiadały kryteriom prawidłowej legislacji. Ale tutaj dochodzimy do innego bardzo poważnego problemu. Mimo, że w zasadzie świadomie nie chciałem zabierać głosu jako ogólnie przemawiający, a więc wchodzić w merytoryczną problematykę, tylko pozostaję przy problematyce prawnej, dochodzimy do prawnego, lecz i merytorycznie bardzo poważnego problemu. Dlatego, że poważna część obciążeń finansowych mających obciążać w ten sposób jednostki gospodarki narodowej, częściowo ma być kształtowana w sposób bardziej trwały, lecz częściowo aktami rocznymi, względnie wręcz doraźnymi decyzjami, jak dowolna w czasie, w świetle tekstu, decyzja o przeszacowaniu zapasów.</u>
  433 + <u xml:id="u-37.9" who="#PosełWitoldZakrzewski">Powstaje pytanie, czy tego rodzaju — bez konkretyzacji ich zobowiązywanie — pozostawia miejsce na racjonalną, zgodną z trzema „S” gospodarkę tych jednostek, które nie wiedzą co je czeka. Mogą je zaskoczyć decyzje finansowe nie na początku roku, tylko wręcz w toku roku. A przecież rozumiemy, że o ile chodzi o poważne jednostki gospodarcze, to muszą one, o ile chcą dobrze pracować, pracować na zasadzie widzenia swego działania i swego rozwoju w układzie wieloletnim. Te zapisy, mam nadzieję, w praktyce nigdy nie będą tak stosowane, żeby podważać możliwości rozwoju przedsiębiorstw i tym samym zarzynać kury, które mają nam przynosić jajka, z których mamy żyć. Ale zapisane to jest w tej chwili tak, że w moim przekonaniu zawsze i dowolnie można to robić.</u>
  434 + <u xml:id="u-37.10" who="#PosełWitoldZakrzewski">Ponieważ dyskusja jest łączna, przejdę jeszcze do dwóch pytań dotyczących ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki. Podkreślam, żeby nie było nieporozumień, że widzę potrzebę tej ustawy, bynajmniej nie chcę jej podważać i kwestionować konieczności restrukturalizacji inwestycji.</u>
  435 + <u xml:id="u-37.11" who="#PosełWitoldZakrzewski">Na to, żeby była restrukturalizacja, musi być pewne scentralizowanie, bo inaczej nie przechodzimy z jednej kategorii jednostek do innych. O ile wysokość funduszu ma być określona w narodowych planach społeczno-gospodarczych, to powstaje pytanie — jak to ma być zrobione, skoro jednym z istotnych składników tego funduszu mają być dotacje z budżetu centralnego, które są ustalane corocznie, a więc ex post i fragmentarycznie. Prawnie nie będą one uprzednio znane. Nie mówię, że to jest nierozwiązalne, wręcz odwrotnie — uważam, że jest rozwiązalne na gruncie ustawy o planowaniu społeczno-gospodarczym i prawa budżetowego. Ale to wymaga po prostu innego zapisu.</u>
  436 + <u xml:id="u-37.12" who="#PosełWitoldZakrzewski">I druga sprawa — o ile mamy mieć wpłaty obligatoryjne, to stawki nie mogą być określane w centralnych planach rocznych, które ani nie są ustawami, ani rozporządzeniami wykonawczymi w stosunku do ustaw. I w ustawie o przedsiębiorstwach państwowych, i w ustawie o spółdzielniach i ich związkach zapisaliśmy, że wszystkie ciężary mogą je wiązać jedynie w drodze ustaw lub na podstawie ustaw. Rzecz znowu jest do zrobienia, bez większego trudu. Oczywiście trzeba, żeby prawnik nad tekstem siadł i prawidłowo to zredagował. Sens tego co tutaj mówię, polega na tym, żeby Wysokiemu Sejmowi — skoro jesteśmy przy pierwszym czytaniu — powiedzieć, że te projekty mają bardzo różny walor prawny, a w niektórych partiach po prostu wymagają tego, żeby jakaś grupa robocza legislacyjnie je doprowadziła do porządku. Taki jest ogólny sens moich pytań.</u>
  437 + <u xml:id="u-37.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  438 + </div>
  439 + <div xml:id="div-38">
  440 + <u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu posła Mariana Sochę.</u>
  441 + </div>
  442 + <div xml:id="div-39">
  443 + <u xml:id="u-39.0" who="#PosełMarianSocha">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Dzisiejsza debata poświęcona jest w głównej mierze projektowi budżetu państwa i innym planom finansowym. Niezmiernie ważne jest, aby przy rozpatrywaniu tych projektów widzieć ścisły związek z planami rzeczowymi, w tym zwłaszcza z Centralnym Planem Rocznym na 1986 rok, którego dokumenty zostały nam doręczone.</u>
  444 + <u xml:id="u-39.1" who="#PosełMarianSocha">Jestem rolnikiem prowadzącym 18-hektarowe gospodarstwo rolne w województwie toruńskim. Jako rolnik, który swoje zamierzenia produkcyjne opiera na rachunku i kalkulacji finansowej oraz pokrywa swoje wydatki z uzyskiwanych przychodów, zdaję sobie sprawę z wagi problemów odnoszących się do całej gospodarki. Myślę bowiem, że cała gospodarka, tak jak i moje gospodarstwo, musi w swym budżecie pokrywać wydatki z dochodów. Nie można więcej wydawać środków niż się ich posiada, a zaciągnięty kredyt trzeba spłacić.</u>
  445 + <u xml:id="u-39.2" who="#PosełMarianSocha">Obywatele Posłowie! Wysoka Izbo! Wyniki produkcyjne osiągnięte w ostatnich latach w rolnictwie są zadowalające. Poprawiła się przez to sytuacja na rynku żywnościowym, zniesione zostały dzięki temu kartki żywnościowe z wyjątkiem kartek na mięso. Rolnictwo osiągnęło już poziom produkcji sprzed kryzysu. Realizujemy, a w niektórych kierunkach przekraczamy zadania przyjęte przez Sejm w „Programie rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej do 1990 roku”. Jest to wynik przede wszystkim wytężonego wysiłku rolników, pracowników gospodarstw rolnych i gospodarstw uspołecznionych, a także pewnej poprawy w zaopatrzeniu w niektóre środki do produkcji rolnej, stwarzania warunków opłacalności produkcji rolnej oraz sprzyjających w ostatnich latach warunków pogodowych. Nie oznacza to jednak, że my, rolnicy, nie mamy trudności i kłopotów związanych ze zwiększeniem produkcji rolnej. Dotyczą one zaopatrzenia w środki produkcji, inwestycji melioracyjnych, zaopatrzenia wsi w wodę, budownictwa oraz rozwoju bazy przetwórstwa, przechowalnictwa płodów rolnych i szeregu innych problemów. Dlatego też, pomimo uzyskiwanych dobrych wyników produkcyjnych, ale przy niedostatkach i niezadowalającym zaopatrzeniu rolnictwa, jesteśmy niespokojni o wyniki lat nadchodzących, a zwłaszcza, gdy w tych latach wystąpią nie sprzyjające warunki pogodowe. Podstawą tego niepokoju jest wciąż zbyt mały postęp w zwiększaniu dostaw nawozów mineralnych, wapna nawozowego, środków ochrony roślin. Chociaż Centralny Plan Roczny na rok 1986 zakłada wzrost nawożenia o 6%, tj. średnio w kraju do 187 kg NPK na 1 hektar, to należy zauważyć, że jest to zużycie niższe niż na przykład w roku 1980. W porównaniu do potrzeb w zakresie wapnowania gleby, 5-procentowy wzrost dostaw nawozów wapniowych jest również mało znaczący. Praktycznie nie wzrastają dostawy środków ochrony roślin. Niepokoje te w pełni potwierdzają obserwacje z mojego województwa.</u>
  446 + <u xml:id="u-39.3" who="#PosełMarianSocha">Realizacja zadań melioracyjnych jest niezadowalająca. Obecne i założone na rok 1986 rozmiary melioracji nie zapewniają wykonania przyjętego programu do roku 1990. Na przykładzie województwa toruńskiego mogę powiedzieć, że są dostateczne, a nawet zaledwie w połowie wykorzystane moce wykonawcze, są niezbędne materiały. Głównym problemem są natomiast niewystarczające środki finansowe. Zarówno w naszym województwie, jak i w całym kraju przewidywane na ten cel środki w budżetach terenowych oraz wydzielona w doręczonym nam projekcie budżetu rezerwa centralna nie zapewniają pokrycia finansowego.</u>
  447 + <u xml:id="u-39.4" who="#PosełMarianSocha">Prócz przedstawionych kwestii, nieomal tradycyjnie, jak na ironię, pojawiają się na przemian na przestrzeni wielu lat, a także i ostatnio przykłady, które wprowadzają nerwową atmosferę na wsi, wśród rolników, załóg jednostek obsługujących rolnictwo, rolniczych spółdzielni produkcyjnych, państwowych gospodarstw rolnych. Przykłady te podważają wiarygodność decyzji politycznych oraz zaufanie do tezy o stabilnej gospodarce rolnej. Wśród wielu przykładów wymienię tylko niektóre:</u>
  448 + <u xml:id="u-39.5" who="#PosełMarianSocha">— braki w zaopatrzeniu w części zamienne, pogarszająca się ich jakość, — brak cementu niezbędnego do realizacji programu rozbudowy bazy przetwórstwa rolno-spożywczego, — niestabilne dostawy komponentów wysokobiałkowych do produkcji pasz, co powoduje niedostatek określonych asortymentów pasz treściwych, — brak oleju napędowego — co to oznacza w rolnictwie nie muszę mówić, — poważne zastrzeżenia budzi nieterminowość dostaw środków ochrony roślin oraz brak proporcji w dostawach, — wreszcie brak węgla, który wywołuje szczególnie ostrą krytykę i niezadowolenie.</u>
  449 + <u xml:id="u-39.6" who="#PosełMarianSocha">O tym, jak nabrzmiały jest problem węgla świadczą często całodobowe kolejki przed placami gminnych spółdzielni, gdzie komentuje się realizację polityki rolnej. Rolnicy rozumieją trudną sytuację ekonomiczną kraju, ale też wyrażają pogląd, że wszelkie niedomagania i przedsięwzięcia hamujące rozwój intensyfikacji produkcji rolnej pogarszają sytuację w kompleksie gospodarki żywnościowej, a tym samym sytuację kraju oraz przesuwają perspektywę osiągnięcia samowystarczalności żywnościowej.</u>
  450 + <u xml:id="u-39.7" who="#PosełMarianSocha">Wysoka Izbo! Równie ważne, obok zaopatrzenia rolnictwa w środki do produkcji, jest pełne zagospodarowanie tego, co ziemia urodziła. Ostatnie lata wykazują, że niedorozwój bazy przetwórczej i przechowalnictwa płodów rolnych staje się hamulcem rozwoju i poprawy sytuacji na rynku żywnościowym. Szczególnie dotkliwy jest brak dostatecznej mocy przerobowej w przetwórstwie mleczarskim i nie wystarczająca pojemność magazynów zbożowych.</u>
  451 + <u xml:id="u-39.8" who="#PosełMarianSocha">Problem zagospodarowania mleka w moim województwie ulegnie znacznemu złagodzeniu po sfinalizowaniu budowy mleczarni w Brodnicy. Rozpoczęto prace przy budowie tego niezbędnego zakładu mleczarskiego. Niemniej jednak, w celu realizacji tej inwestycji istnieje potrzeba objęcia tego zadania zamówieniem rządowym. Z uwagi na niewystarczające środki finansowe możliwe do wygospodarowania w przedsiębiorstwach przemysłu rolno-spożywczego, niezbędne jest większe wsparcie z budżetu centralnego.</u>
  452 + <u xml:id="u-39.9" who="#PosełMarianSocha">Jak już stwierdziłem, dla rolników niezmiernie ważne jest utrzymanie opłacalności produkcji rolnej. W warunkach szybko rosnących kosztów, z uwagi na zmieniające się ceny środków produkcji, niezbędne jest przestrzeganie zasady dokonywania corocznych ocen ekonomicznych rolnictwa i w oparciu o nie podejmowanie niezbędnych korekt cen skupu. Przestrzeganie tej zasady powinno zapewnić właściwą opłatę pracy rolnika, nie niższą jak zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej.</u>
  453 + <u xml:id="u-39.10" who="#PosełMarianSocha">Myślę, że poruszone przeze mnie problemy będą jeszcze przedmiotem rozważań komisji sejmowych, znajdą odzwierciedlenie w rozpatrywanych dzisiaj dokumentach, a zwłaszcza w ustawie budżetowej i planie kredytowym na rok 1986. Dziękuję za uwagę.</u>
  454 + <u xml:id="u-39.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  455 + </div>
  456 + <div xml:id="div-40">
  457 + <u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu posła Wiesława Gwiżdża.</u>
  458 + </div>
  459 + <div xml:id="div-41">
  460 + <u xml:id="u-41.0" who="#PosełWiesławGwiżdż">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proszę pozwolić mi na krótką refleksję w imieniu Koła Poselskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego.</u>
  461 + <u xml:id="u-41.1" who="#PosełWiesławGwiżdż">Nasze stanowisko we wszystkich sprawach dotyczących bytu duchowego i materialnego Polaków, a więc również w sprawach gospodarki i budżetu państwa formułujemy w oparciu o wskazania nauki społecznej Kościoła katolickiego, którą pragniemy kierować się w naszej działalności przedstawicielskiej i społecznej. Czynimy to nie tylko z własnych przekonań, ale jesteśmy do tego zobligowani wolą szerokich rzesz członków naszego Związku, którzy głosem swoich delegatów na odbytym ostatnio Walnym Zjeździe sprecyzowali niedwuznacznie swoją postawę, iż Polski Związek Katolicko-Społeczny, pozostając wierny swoim założeniom ideowo-statutowym, pragnie być społecznością katolików, którzy działając na gruncie prawno-ustrojowym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, dają świadectwo Ewangelii własnym życiem, pracą i służbą dla narodu, Kościoła i ojczyzny. W tej postawie członków niezbywalnym elementem jest wola zachowania łączności Związku z Kościołem hierarchicznym. Wiarygodność Związku w oczach Kościoła, opinii publicznej i władz państwowych muszą członkowie zdobyć konkretnym, społecznie wymiernym działaniem. Żadne najwznioślejsze nawet deklaracje nie zastąpią czynów służących ludziom indywidualnie i zbiorowo.</u>
  462 + <u xml:id="u-41.2" who="#PosełWiesławGwiżdż">Polski Związek Katolicko-Społeczny, jak stwierdził to przewodniczący Koła Poselskiego z tej wysokiej trybuny na 1 posiedzeniu Sejmu IX kadencji, nie jest organizacją polityczną, lecz społeczno-wychowawczą, przyjmującą na siebie funkcje polityczno-społeczne w wykonywaniu swoich zadań statutowych. Stąd możliwe jest, że inni katolicy niezrzeszeni we wspólnocie naszego Związku mogą mieć inne zapatrywania na rolę społeczną Polskiego Związku Katolicko-Społecznego i na ludzi, którzy podejmują się trudu realizowania tej roli. Podzielamy poważanie dla dorobku posłów katolickich minionych kadencji, którzy — podobnie jak wielu innych posłów — wnieśli duży wkład w rozwój naszego parlamentaryzmu. Odnosimy się z wielkim szacunkiem także do obecnych posłów kierujących się motywacją katolicką. Uważamy jednak, że inne zapatrywania nie upoważniają nikogo do ferowania opinii o Polskim Związku Katolicko-Społecznym w imieniu Kościoła. Jesteśmy głęboko przekonani, że Kościół sam oceni i że społeczeństwo polskie samo oceni, czy Polski Związek Katolicko-Społeczny będzie godny swojej nazwy. Dziękuję za uwagę.</u>
  463 + <u xml:id="u-41.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  464 + </div>
  465 + <div xml:id="div-42">
  466 + <u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Stanisława Paca.</u>
  467 + </div>
  468 + <div xml:id="div-43">
  469 + <u xml:id="u-43.0" who="#PosełStanisławaPaca">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Problematyka dzisiejszej poselskiej debaty dotyczy różnorodnych kwestii związanych z finansami państwa. Korzystając z możliwości zabrania głosu w tej debacie, chcę zwrócić uwagę obywateli posłów na problem funkcjonowania systemu ekonomiczno-finansowego spółdzielni inwalidów i w tej sprawie zgłosić zapytanie do Ministra Finansów.</u>
  470 + <u xml:id="u-43.1" who="#PosełStanisławaPaca">Przed spółdzielczością inwalidów w bieżącej 5-latce jest zadanie stworzenia nowych miejsc pracy dla osób najciężej poszkodowanych, w tym inwalidów I i II grupy, których nie zatrudnią inne zakłady pracy. Realizacja takiego zdania wymaga odpowiednich środków. Spółdzielnie inwalidów są objęte obowiązkiem stosowania ustaw w sprawach systemu ekonomiczno-finansowego na równi z innymi jednostkami gospodarki uspołecznionej. W związku z tym w spółdzielniach inwalidów obowiązują ogólne zasady ustalania podatków, łącznie z podatkiem od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne. Preferencje finansowe dla spółdzielni inwalidów polegające na ulgach podatkowych z tytułu zatrudnienia inwalidów są zatem ustalane przede wszystkim w przepisach wykonawczych do ustaw. Ulgi podatkowe otrzymane przez spółdzielnie inwalidów są przeznaczane na fundusze finansujące koszty rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów lub stanowią rekompensatę kosztów niewymiernych, występujących w wyniku obniżonej wydajności pracy osób niepełnosprawnych.</u>
  471 + <u xml:id="u-43.2" who="#PosełStanisławaPaca">Wzrastająca systematycznie liczba inwalidów najciężej poszkodowanych nasuwa obawy, czy spółdzielczość inwalidów będzie mogła się dalej rozwijać w ramach działających ustaw i reformy gospodarczej, premiujących, i słusznie, efektywność mierzoną wydajnością pracy i wynikiem finansowym. Ulgi podatkowe i inne preferencje dla spółdzielni inwalidów, ustalane w formie rozporządzeń i innych przepisów, natrafiają na różnorodne bariery. W związku z tym zapytuję, czy obywatel Minister, zważywszy na specyfikę funkcjonowania spółdzielni inwalidów, widzi możliwości zmiany systemu obciążeń podatkowych tych spółdzielni. Dziękuję za uwagę.</u>
  472 + <u xml:id="u-43.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  473 + </div>
  474 + <div xml:id="div-44">
  475 + <u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Jan Mieloch.</u>
  476 + </div>
  477 + <div xml:id="div-45">
  478 + <u xml:id="u-45.0" who="#PosełJanMieloch">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Obecna debata nad projektem budżetu państwa na rok 1986 następuje bezpośrednio po rozpoczęciu pracy przez Sejm IX kadencji, a także po powołaniu nowego składu Rządu i wygłoszeniu programowego oświadczenia przez Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera. W oświadczeniu swoim Premier Zbigniew Messner powiedział, że „niezmiennie, zgodnie z podstawowymi zasadami ustrojowymi jest i pozostanie nimi dobro narodu i dobro człowieka, zaspokajanie materialnych i duchowych potrzeb społeczeństwa, tworzenie warunków dla wszechstronnego rozwoju osobowości ludzkiej”.</u>
  479 + <u xml:id="u-45.1" who="#PosełJanMieloch">Realizacja tych celów — to rozwój i modernizacja potencjału wytwórczego, postęp naukowo-techniczny, restrukturalizacja gospodarki, zwiększenie skuteczności mechanizmów reformy gospodarczej, a także zapewnienie równowagi pieniężno-rynkowej. Tak określonym celom Koło Poselskie „Pax”, w którego imieniu mam zaszczyt przemawiać, udziela swego pełnego poparcia.</u>
  480 + <u xml:id="u-45.2" who="#PosełJanMieloch">Z przebiegu dyskusji przedwyborczej wypływa wiele zagadnień, które najczęściej podnoszone wymagają szczególnej uwagi. Są nimi sprawy wzrostu kosztów utrzymania i presji inflacyjnej, waloryzacji rent i emerytur, możliwości rozwiązywania problemu mieszkaniowego, potrzeby w dziedzinie ochrony środowiska, nauki, oświaty i kultury, służby zdrowia i opieki społecznej.</u>
  481 + <u xml:id="u-45.3" who="#PosełJanMieloch">Zaprezentowany projekt budżetu wynika z konieczności respektowania obiektywnych uwarunkowań narzucanych stanem gospodarki. Po 3-letnim okresie porządkowania potencjału wytwórczego rozpoczynamy niewątpliwie długotrwały okres, w którym dochód narodowy wytworzony będzie wyższy od dochodu narodowego do podziału. Oznacza to konieczność stałego utrzymywania i zwiększania zdolności gospodarki do wytwarzania nadwyżki niezbędnej dla realizacji naszych zobowiązań. Zadanie to wymaga stałego zwiększania zdolności eksportowej gospodarki i będzie ono priorytetowe nie tylko w roku 1986, ale i w latach następnych. Towarzyszyć temu będą narastające społeczne oczekiwania systematycznej poprawy stopy życiowej.</u>
  482 + <u xml:id="u-45.4" who="#PosełJanMieloch">Projekt budżetu wykazuje pełną zbieżność z tymi kierunkami polityki finansowej państwa, co należy odnotować jako konsekwentne działanie Rządu. Zakłada się, że przyrost dochodu narodowego wytworzonego wyniesie 3,4%, a dochodu narodowego do podziału — 3,2%. Osiągnięcie takiego wzrostu dochodu narodowego powinno nastąpić przez poprawę efektywności gospodarowania przedsiębiorstw — uzyskiwaną wzrostem wydajności pracy, oszczędniejszym zużyciem surowców, materiałów, energii i lepszą organizacją pracy. Wymaga to nie tylko kontynuowania głównych założeń planu oszczędnościowego, realizowanego w latach 1983–1985, lecz także podjęcia szerszych działań. Zadania w tej dziedzinie do roku 1990 określiło Biuro Polityczne KC PZPR na posiedzeniu w dniu 19 listopada br. Stwierdzono, że w latach 1986–1990 dwie trzecie wzrostu produkcji przemysłowej i dochodu narodowego musi być osiągnięte w efekcie zmniejszenia zużycia energii i materiałów. Potrzebne jest wprowadzenie w życie rozwiązań systemowych, mobilizujących załogi do oszczędzania. Biorąc pod uwagę przewidywany wzrost dochodu narodowego w roku bieżącym o około 3%, założenia w tym względzie na rok 1986 są ostrożne.</u>
  483 + <u xml:id="u-45.5" who="#PosełJanMieloch">Wysoka Izbo! Mimo radykalnego ograniczenia deficytu budżetu państwa na rok 1986 przez zmniejszenie wysokości udzielonych ulg w podatku dochodowym i we wpłatach z tytułu amortyzacji, nadal utrzymuje się niedobór budżetu państwa szacowany na kwotę 151 mld zł. Kwota ta powstała po uwzględnieniu propozycji oszczędnościowych, polegających na ograniczeniu wydatków budżetowych na inwestycje o około 5%, dotacji przedmiotowych oraz dopłat do gospodarki komunalnej i mieszkaniowej — o 2%, a także na zasileniu budżetu przez zmniejszenie jego udziału w wydatkach związanych z obsługą zadłużenia zagranicznego — przez utworzenie funduszu obsługi tego zadłużenia.</u>
  484 + <u xml:id="u-45.6" who="#PosełJanMieloch">Jak wynika z przedłożonego dokumentu, wzrost wydatków budżetowych w stosunku do roku 1985 wyniesie 14,6%. Chcę zatrzymać się przy niektórych wydatkach, szczególnie istotnych ze względów społecznych zarówno teraz, jak i w przyszłości. Wzrost o 18,3% wydatków na dopłaty do cen wyrobów i usług w swojej strukturze dotyczy w podstawowym stopniu dopłat do rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Dopłaty te były zawsze przedmiotem gorących dyskusji i polemik. Znajdowały jednak swoje uzasadnienie w niskich wynikach w gospodarce rolno-spożywczej — z jednej i w konieczności utrzymania wyżywienia narodu na planowanym poziomie z drugiej strony. Nie zawsze też wzrost cen skupu produktów rolnych powodował dostateczną poprawę zaopatrzenia w te produkty i w ich przetwory. W odczuciu społecznym utrzymujące się wysokie dotacje z budżetu państwa dla tego sektora gospodarki są niejako kredytem, który nie tylko powinien się zmniejszać, lecz także przynosić oczekiwane efekty.</u>
  485 + <u xml:id="u-45.7" who="#PosełJanMieloch">Zgodnie z oczekiwaniami wyborców dynamiczny wzrost dopłat do środków produkcji dla rolnictwa — wykonanie roku 1985 wyniosło 131,5%, a przewidywany w projekcie budżetu 12-procentowy przyrost dopłat na rok 1986 — musi być wysoce efektywny. Powinno się to stać między innymi przez zdecydowanie bardziej racjonalne wykorzystanie środków na dostosowanie do potrzeb produkcji rolnej bazy przechowalniczej i przetwórczej. Nie możemy dalej marnotrawić tego, co z takim wysiłkiem, także wysiłkiem finansowym państwa uzyskujemy.</u>
  486 + <u xml:id="u-45.8" who="#PosełJanMieloch">Jeżeli chodzi o wydatki na cele socjalne i kulturalne, pragnę zatrzymać się przy wydatkach na szkolnictwo i wychowanie oraz ochronę zdrowia i opiekę społeczną. Wzrost wydatków na szkolnictwo ogólnokształcące o 14,6% i szkolnictwo zawodowe — o 11,3% wydaje się niewystarczający zwłaszcza, że większość tych sum przeznaczona jest na płace. Wzrost płac niewątpliwie służy koniecznej poprawie warunków właściwego doboru kadr nauczycielskich, jednak nie mniejszą wagę przykładać należy do zgodnego z potrzebami i oczekiwaniami społecznymi zaspokajania potrzeb materialnych szkolnictwa.</u>
  487 + <u xml:id="u-45.9" who="#PosełJanMieloch">Postulat budowy szkół i mieszkań dla nauczycieli był jednym z najczęściej zgłaszanych w kampanii przedwyborczej. Wskazywano przy tym na potrzebę większego wsparcia przez budżet państwa społecznych inicjatyw w tym zakresie. O ich znaczeniu świadczy zakres zadań realizowanych w ramach Narodowego Funduszu Pomocy Szkole. Jest rzeczą oczywistą, że trudne warunki lokalowe, wielozmianowość, słabe wyposażenie w pomoce naukowe nie sprzyjają pozytywnym wynikom nauczania, a już z pewnością nie stwarzają warunków do realizacji programów wychowawczych. W rezultacie, zaniedbania w tej dziedzinie powodują nieodwracalne ujemne skutki dla przebiegu procesów społeczno-gospodarczych w przyszłości. Powolny wzrost nakładów na szkolnictwo budzi zatroskanie także z powodu wzrostu potrzeb w tym zakresie związanych ze wzrostem liczby ludności.</u>
  488 + <u xml:id="u-45.10" who="#PosełJanMieloch">Wysoka Izbo! Wydatki na ochronę zdrowia i opiekę społeczną wzrastają o 16,2%, to jest o 64,4 mld zł. Wśród innych wydatków na cele socjalne i kulturalne jest to wzrost największy, choć trudno oceniać, czy wysokość wydatków na te cele jest optymalna w aktualnych warunkach finansowych państwa. Pragnę skierować uwagę Wysokiej Izby na problem ludzi szczególnej troski. Na spotkaniu przedwyborczym w warszawskich zakładach „Góra” generał Wojciech Jaruzelski powiedział: „Nie mam spokojnego sumienia w sprawie warunków bytowych części emerytów i rencistów z tzw. starego portfela, a więc przede wszystkim tych, którzy budowali fundamenty Ludowej Polski. Wielu z nich znalazło się w sytuacji upośledzenia, sprzecznej z zasadami sprawiedliwości społecznej. Nie udało się dotąd tego naprawić”.</u>
  489 + <u xml:id="u-45.11" who="#PosełJanMieloch">Wysiłki czynione przez państwo dla waloryzacji świadczeń emerytalnych wymagają nie tylko znacznych nakładów, lecz także pilnej nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Prawie 15-procentowy wzrost nakładów budżetowych w roku 1986 na ten cel zapewne złagodzi sytuację, lecz problemu nie rozwiąże. Myślę, że emerytury należy traktować jako dalszy ciąg wynagrodzenia za wykonaną w przeszłości pracę. W tym ujęciu waloryzacja emerytur powinna następować odpowiednio do wzrostu średnich płac. Zasada takiego wzrostu byłaby elementem silnie motywującym wydajność pracy.</u>
  490 + <u xml:id="u-45.12" who="#PosełJanMieloch">Obawy przed znacznym obniżeniem poziomu życia z chwilą przejścia na emeryturę nie sprzyjają także racjonalnej polityce zatrudnieniowej i kadrowej. Obecny stan zróżnicowania wysokości emerytur wynikający głównie z różnicy w czasie ich przyznania jest oceniany krytycznie i wymaga zmian. Sprawy bytu emerytów i rencistów, potrzeba waloryzacji świadczeń i nowelizacji przepisów prawa, tak często poruszane w czasie spotkań z wyborcami, omawiane były także na ostatnim posiedzeniu Komitetu Wykonawczego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.</u>
  491 + <u xml:id="u-45.13" who="#PosełJanMieloch">Wysoka Izbo! W sytuacji wzrostu dotacji dla przedsiębiorstw, tym bardziej ważne jest efektywne ich wykorzystanie — jeżeli w warunkach dotowanej działalności gospodarczej o efektywności w ogóle można mówić. Wyborcy wskazują, że dotacje wykorzystywane są niejednokrotnie na pokrywanie skutków finansowych niegospodarności. Często niegospodarność wynika z przeświadczenia, że dotacje i tak muszą być przyznane ze względu na inne racje gospodarcze. Można to zaobserwować zwłaszcza w polityce płacowej wielu przedsiębiorstw. Dynamiczny wzrost płac następował bez paraliżującej groźby wpłat na Państwowy Fundusz Aktywizacji Zawodowej.</u>
  492 + <u xml:id="u-45.14" who="#PosełJanMieloch">Następną sprawą jest wysokość wypłacanych dotacji. W informacji będącej podsumowaniem wyników kontroli przeprowadzonej przez NIK w 106 dotowanych w 1984 r. przedsiębiorstwach stwierdzono: „Wysokie dopłaty budżetu do produkcji wyrobów lub świadczonych usług nie sprzyjały proefektywnościowej działalności korzystających z dotacji przedsiębiorstw. (…) W 60 przedsiębiorstwach dotacje przedmiotowe były angażowane bezpośrednio czy pośrednio w pokrywanie skutków finansowych nieprawidłowej działalności gospodarczo-finansowej”. Występują takie sytuacje, że w przedsiębiorstwie dotowanym wzrasta zysk do podziału o 50%. To są sytuacje niedopuszczalne.</u>
  493 + <u xml:id="u-45.15" who="#PosełJanMieloch">Ekonomiści wprowadzili do swojego języka pojęcie „trudnego pieniądza”, które ma się materializować w trudno dostępnych i wysoko oprocentowanych kredytach, czy też przez ograniczający fundusze przedsiębiorstw system podatkowy. Trudny pieniądz ma zmusić do oszczędności i przyczynić się do dalszej ekonomizacji przedsięwzięć gospodarczych. To jest chyba oczywiste i słuszne. Tym bardziej nie może praktyka gospodarcza dawać przykładów, że najłatwiejszy jest pieniądz z budżetu. Musi być świadomość, że budżet jest prawem i jego realizacja będzie przedmiotem kontroli sejmowej. Kontrolą powinny być objęte zarówno wpływy, jak i wydatki, a szczególnie gospodarność wykorzystania przyznanych środków.</u>
  494 + <u xml:id="u-45.16" who="#PosełJanMieloch">Wysoki Sejmie! Ważną rolę do spełnienia w równoważeniu rynku i wykorzystaniu rezerw ma drobna wytwórczość. Ustawowe uregulowanie problematyki drobnej wytwórczości daje dobrą podstawę do dalszego jej rozwoju. Nie będzie nowe stwierdzenie, że drobna wytwórczość jest niezbędna tak, jak obok organizmów dużych, niezbędne są małe, które w wykonywaniu swoich funkcji są niezastąpione. Ta forma przedsiębiorczości musi trafić na sprzyjający klimat, o ile chcemy w odpowiednim stopniu aktywizować teren, wykorzystać najracjonalniej surowce, materiały i maszyny — także i te zbędne w dużych przedsiębiorstwach — a co najważniejsze i najcenniejsze wykorzystać inicjatywę i potencjał intelektualny ludzi. Przykłady efektywnego działania daje m.in. spółdzielczość i działalność gospodarcza organizacji społecznych.</u>
  495 + <u xml:id="u-45.17" who="#PosełJanMieloch">Dla pożądanego poziomu rozwoju drobnej wytwórczości niezbędne jest, obok lokalnego zaplecza surowcowego, komplementarne zaopatrzenie w surowce, materiały i części zamienne. Konieczne jest więc bezwzględnie równe traktowanie drobnej wytwórczości także w dziedzinie zaopatrzenia materiałowo-technicznego i surowcowego. W ten sposób poszerzone zostaną możliwości działania dla lepszego wykorzystania surowców lokalnych i dostosowania do nich technologii produkcji.</u>
  496 + <u xml:id="u-45.18" who="#PosełJanMieloch">Należy w tym miejscu wskazać także niewykorzystywane w dostatecznym stopniu przez władze terenowe możliwości rozwoju drobnej wytwórczości. Zgodnie z ustawą o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego, w zakresie uprawnień i obowiązków rad narodowych jest powoływanie przedsiębiorstw i zakładów oraz pobudzanie aktywności obywatelskiej, służącej wszechstronnemu rozwojowi terenu oraz wykorzystaniu miejscowych zasobów i rezerw. Wydaje się, że możliwości te wykorzystywane są niedostatecznie. Występuje, chyba dość powszechnie, pasywność w angażowaniu budżetów terenowych. Zaangażowanie części funduszów terenowych w przedsiębiorstwie przyniosłoby efekt w postaci wykonywania określonych zadań rzeczowych i zysku. Myślę, że powszechnie uznana, znacząca efektywność drobnej wytwórczości stanie się bodźcem do przyspieszenia jej rozwoju i wykorzystania wszystkich tkwiących w niej możliwości.</u>
  497 + <u xml:id="u-45.19" who="#PosełJanMieloch">Wysoki Sejmie! Główne prace nad ostatecznym kształtem dokumentu wykonają obecnie komisje sejmowe. W komisjach zostaną przeanalizowane wszystkie problemy szczegółowo, z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych działów i branż oraz zostaną sformułowane opinie i wnioski. Celem polityki społeczno-gospodarczej i socjalnej państwa w roku przyszłym musi być połączenie wysiłków Rządu z wysiłkami, jakie musi podjąć społeczeństwo, szczególnie zaś obywatele bezpośrednio zaangażowani w działalność produkcyjną czy też szeroko rozumianą działalność gospodarczą. Uwarunkowanie osiągnięcia założonych w planie efektów radykalnym wzrostem gospodarności wymaga szerokiej popularyzacji głównych kierunków działania i uzyskania dla nich jak najpełniejszej społecznej aprobaty.</u>
  498 + <u xml:id="u-45.20" who="#PosełJanMieloch">Członkowie Koła Poselskiego „Pax” będą uczestniczyli w dalszych pracach nad projektem budżetu w komisjach sejmowych, jak również będą popularyzować jego zasadnicze założenia w działalności społecznej i w publicystyce na łamach prasy „Pax”, w kontekście Deklaracji Wyborczej Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego, na gruncie której odbyła się kampania wyborcza do Sejmu IX kadencji.</u>
  499 + <u xml:id="u-45.21" who="#PosełJanMieloch">Na zakończenie niech mi wolno będzie dodać, że dość dziwnie brzmi w tym świetle w głosie posła z listy krajowej ton o niewielkiej randze PRON w życiu społecznym oraz niedostrzeżenie powszechnie znanego faktu, że to właśnie na skutek humanitarnej inicjatywy PRON odbywa się obecnie zwalnianie więźniów i osób zatrzymanych za przestępstwa niekryminalne. Dziękuję za uwagę.</u>
  500 + <u xml:id="u-45.22" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  501 + </div>
  502 + <div xml:id="div-46">
  503 + <u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Jerzy Jaskiernia.</u>
  504 + </div>
  505 + <div xml:id="div-47">
  506 + <u xml:id="u-47.0" who="#PosełJerzyJaskiernia">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Nie zamierzałem zabierać głosu w dzisiejszej debacie budżetowej. Skłoniło mnie do zabrania głosu wystąpienie posła Ryszarda Bendera i uważam, że słowa, które padają z tej trybuny, jeśli mijają się z prawdą, powinny spotkać się z polemiką, ponieważ w przeciwnym razie mogą zostać zinterpretowane jako prawdziwe.</u>
  507 + <u xml:id="u-47.1" who="#PosełJerzyJaskiernia">Stwierdzone tutaj zostało, że „Z Polakami można zdziałać wiele, tylko należy chcieć i umieć się z nimi dogadać. Jedna organizacja społeczna, nawet tak eksponowana jak PRON, wszystkiemu nie podoła”. Toż w stwierdzeniu tym zawarty jest podstawowy błąd. PRON nie jest jedną i nie jest jedyną organizacją społeczną. Nie jest w ogóle organizacją społeczną, jest ruchem społeczno-politycznym, który zrzesza nie tylko sześciu sygnatariuszy, ale obecnie również 151 uczestników zbiorowych, wśród których znajdują się wszystkie znaczące organizacje społeczne, które w naszym kraju działają, co więcej — platforma ta jest otwarta, jedyny wymóg to kwestia działania zgodnie z Konstytucją.</u>
  508 + <u xml:id="u-47.2" who="#PosełJerzyJaskiernia">Chciałbym tutaj przypomnieć, że przecież właśnie z inicjatywy PRON zostały uchwalone nowe ordynacje wyborcze do Sejmu i do rad narodowych. To z inicjatywy PRON został znacząco rozszerzony krąg podmiotów uprawnionych do wysuwania kandydatów. Prawo to otrzymały wszystkie organizacje społeczne o zasięgu krajowym, a jest ich 472 w kraju. To z inicjatywy PRON została o połowę zwiększona liczba mandatów przeznaczonych dla posłów bezpartyjnych.</u>
  509 + <u xml:id="u-47.3" who="#PosełJerzyJaskiernia">Sprawa druga. Zdziwiło mnie stwierdzenie: „Nie słyszałem zresztą, aby PRON stał się czynnikiem uzdrawiającym na przykład z pozycji chrześcijańskiej działalność w życiu gospodarczym, kulturalnym, w szkolnictwie zwłaszcza na prowincji”. Chodzi o uzdrawianie. Nie wiem, czy można żyć w naszym kraju i nie słyszeć chociażby o inicjatywie Narodowego Czynu Pomocy Szkole. Powstało ponad 4 300 takich komitetów, ponad 2000 podjęło działalność. Wiele z nich już kończy budowę zarówno szkół, jak i przedszkoli, podejmuje działalność inwestycyjną. Prowadzona jest szeroka działalność wychowawcza.</u>
  510 + <u xml:id="u-47.4" who="#PosełJerzyJaskiernia">Oczywiście, my nigdy nie interpretujemy, czy jest to realizowane tylko z pobudek chrześcijańskich czy również z innych pobudek, ponieważ PRON jest ruchem wieloświatopoglądowym i każda inicjatywa patriotyczna, która sprzyja rozwiązywaniu problemów, które ma nasze społeczeństwo, jest tutaj istotna. Mamy zresztą szereg przykładów świadczących właśnie o dużej aktywności zarówno ogniw podstawowych, zakładowych, wiejskich, osiedlowych, jak i wojewódzkich. Wspomnę chociażby o pięknej inicjatywie w województwie katowickim — Funduszu Ochrony Zdrowia Dzieci Województwa Katowickiego. Jest szereg inicjatyw związanych z ochroną środowiska naturalnego, z walką z patologiami.</u>
  511 + <u xml:id="u-47.5" who="#PosełJerzyJaskiernia">Podzielamy więc opinię, że taka praca jest możliwa, uważamy, że może ona na forum PRON następować, ale nikt nigdy nie twierdził, że PRON ma monopol na inicjatywy społeczne. Jeśli poza PRON takowe powstaną, będą przyjęte z uznaniem.</u>
  512 + <u xml:id="u-47.6" who="#PosełJerzyJaskiernia">Wreszcie kwestia, która tu została ujęta w sposób następujący: na podstawie doniesienia „Życia Warszawy”, że „opinie PRON zawsze docierają zbyt rzadko i zbyt rzadko są słyszane publicznie”. Nie wiem, czy zawsze docierają, czy zbyt rzadko docierają? Ale załóżmy, że chodzi o to, że zbyt rzadko. Chcę powiedzieć, że została wdrożona praktyka i co roku Prezydium Komitetu Wykonawczego Rady Krajowej PRON spotyka się z Prezydium Rządu. Również z kierownictwem Rady Państwa. Również z Prezydium Sejmu. We wszystkich organach rządowych, parlamentarnych PRON jest reprezentowany i ma możliwość takowej prezentacji. Spodziewamy się zresztą, że również Sejm IX kadencji zechce aprobować tradycję, iż na posiedzenia komisji sejmowych zapraszani są przedstawiciele naszego ruchu.</u>
  513 + <u xml:id="u-47.7" who="#PosełJerzyJaskiernia">Co zaś się tyczy kwestii zbyt rzadkiej słyszalności publicznej, podzielamy opinię, że ta słyszalność może być większa, również będziemy chcieli z trybuny sejmowej to prezentować.</u>
  514 + <u xml:id="u-47.8" who="#PosełJerzyJaskiernia">Chciałbym, aby Wysoka Izba nie odebrała tego, co stwierdziłem, jako próby li tylko polemiki. Zdajemy sobie sprawę, że kwestia doskonalenia płaszczyzny porozumienia narodowego jest kwestią otwartą. Utworzyliśmy takie kluby, jak: Klub Dyskusyjny, Klub Filmowy. Powstało Forum Myśli Katolicko-Społecznej, Forum Młodego Pokolenia — otwarte dla wszystkich. Nie tak dawno zgłosiła się do nas grupa dialogowa „Consensus”, działająca z różnych motywacji światopoglądowych, która nie chce przystępować do ruchu, ale chce działać w porozumieniu z ruchem, również z hierarchią Episkopatu Kościoła katolickiego i uważamy, że jeśli takowe konkretne inicjatywy się pojawią, będziemy gotowi je zaaprobować.</u>
  515 + <u xml:id="u-47.9" who="#PosełJerzyJaskiernia">Chciałbym zakończyć stwierdzeniem, że kwestia realizacji Deklaracji Wyborczej PRON jest dla nas szczególnie istotnym zadaniem. Opinia publiczna będzie bacznie obserwowała działalność Sejmu, poszczególnych posłów, komisji sejmowych. PRON czuje się w sensie moralno-politycznym zobligowany do czuwania nad realizacją tego programu i jestem przekonany, że wspólnie będziemy współdziałali dla realizacji tego ważnego celu. Dziękuję.</u>
  516 + <u xml:id="u-47.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  517 + </div>
  518 + <div xml:id="div-48">
  519 + <u xml:id="u-48.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu posła Józefa Kowalskiego.</u>
  520 + </div>
  521 + <div xml:id="div-49">
  522 + <u xml:id="u-49.0" who="#PosełJózefKowalski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ustawy budżetowej na 1986 r. przewiduje niedobór budżetu na koniec roku w wysokości 151 mld zł. Obywatele posłowie studiując projekt, zwrócili zapewne uwagę na fakt, że największą pozycję dotacji stanowi dotacja do przemysłu węglowego. W projekcie założono ją w wysokości ponad 211 mld zł. Problem niepokojąco wysokiego dotowania surowców energetycznych był podnoszony już w dzisiejszej debacie sejmowej. Część dziennikarzy, a czasem i działaczy gospodarczych utożsamia dotację z niską efektywnością i brakiem gospodarności, kształtując w ten sposób obiegowe oceny i stosunek opinii społecznej do branży górniczo-energetycznej.</u>
  523 + <u xml:id="u-49.1" who="#PosełJózefKowalski">Należy zatem odpowiedzieć na pytanie, dlaczego budżet musi tak dużo do węgla dopłacać. Odpowiedź na to pytanie jest bardzo ważna dla oceny efektywności górnictwa, dla planowania jego rozwoju, a także dla przedsięwzięcia środków, które należy podjąć dla większego niż dotąd poszanowania węgla.</u>
  524 + <u xml:id="u-49.2" who="#PosełJózefKowalski">Rachunek należy zacząć od cen. Ustawa o cenach z 25 lutego 1982 r. stanowi, że „ceny urzędowe surowców i materiałów powinny być ustalane na podstawie przeciętnych cen uzyskiwanych lub płaconych w obrotach wolnodewizowych w handlu zagranicznym”. Zasady tej nie wdrożono w odniesieniu do cen węgla — urzędowe ceny zbytu węgla ustalane są, tak jak przed 1982 r., na poziomie nie tylko niższym od cen wolno dewizowych, ale niższym nawet od kosztów wydobycia. W tym roku na przykład jednostkowy koszt wydobycia węgla kamiennego wyniesie 3 854 zł za tonę, natomiast przeciętna cena zbytu — 3 120 zł. Do każdej tony węgla spalanej w naszym kraju budżet dopłaci z tego tytułu 734 zł.</u>
  525 + <u xml:id="u-49.3" who="#PosełJózefKowalski">Do kosztów wydobycia wliczana jest opłata za transport węgla w wysokości w tym roku 417 zł za tonę. Koszty transportu obciążą więc resort górnictwa i energetyki kwotą ok. 80 mld zł. Taka praktyka powoduje, że brak jest zainteresowania odbiorców lokalnymi zasobami innych rodzajów paliw, a zwłaszcza węgla brunatnego, zasobami torfu, drewnem opałowym czy odpadami tartacznymi.</u>
  526 + <u xml:id="u-49.4" who="#PosełJózefKowalski">Handel zagraniczny, kupując w Centrali Zbytu Węgla węgiel po cenach urzędowych, a sprzedając go po cenach światowych, zarobi w tym roku na 36 milionach ton wyeksportowanego węgla 70 mld zł.</u>
  527 + <u xml:id="u-49.5" who="#PosełJózefKowalski">Gdyby w stosunku do całej ilości wydobywanego węgla zastosować zasadę przyjętą w ustawie o cenach, wówczas jego przeciętna urzędowa cena wyniosłaby w tym roku nie 3 120 zł, a prawie 5 100 zł. Przy takiej cenie nie byłoby dotacji, a dodatni wynik finansowy wyniósłby ok. 150 mld zł. Trzeba zatem stwierdzić, że dotując węgiel, dotujemy w rzeczywistości odbiorców tego paliwa. Dotowanie węgla jest czynnikiem powodującym rozrzutne użytkowanie węgla i energii elektrycznej.</u>
  528 + <u xml:id="u-49.6" who="#PosełJózefKowalski">Przyjęty przez Sejm VIII kadencji program rozwoju bazy paliwowo-energetycznej do roku 2000 zakłada, że nawet przy zaangażowaniu bardzo znacznych nakładów inwestycyjnych można co najwyżej utrzymać wydobycie węgla kamiennego na obecnym poziomie 192–195 mln ton na rok. Wydobycie węgla brunatnego wzrosnąć powinno do 81 mln ton na rok, głównie dzięki dalszej rozbudowie Zespołu Górniczo-Energetycznego „Bełchatów”.</u>
  529 + <u xml:id="u-49.7" who="#PosełJózefKowalski">Program zakłada także bardzo znaczne, bo sięgające 70 mln ton paliwa umownego — oszczędności zużycia paliw i energii przez realizację programu oszczędnościowego. Realizacja tego programu była ostatnio przedmiotem oceny Biura Politycznego Komitetu Centralnego naszej partii.</u>
  530 + <u xml:id="u-49.8" who="#PosełJózefKowalski">Przygotowując się do dyskusji na forum Sejmu byłem w Państwowej Dyspozycji Mocy, ściślej — dyspozytorni tej dyspozycji mocy, i obserwowałem pracę dyspozytorów i wskaźniki, które obrazują aktualną sytuację energetyczną kraju. Muszę poinformować, że już w listopadzie, przy temperaturze zewnętrznej minus 5°C moc dyspozycyjna elektrowni była równa mocy zapotrzebowanej. Dyspozytorzy wykorzystują każdą sytuację zmniejszonego zapotrzebowania na moc w ciągu dnia, aby napełnić zbiorniki wody w elektrowniach szczytowo-pompowych. W godzinach szczytu elektrownie pracują pełną mocą. A na przykład elektrownia „Bełchatów” jest z reguły przeciążana do 400 HW na blok przy blokach 360 HW. Sytuacja więc w zakresie bilansu węgla i energii jest napięta, o czym świadczą także głosy w dzisiejszej dyskusji.</u>
  531 + <u xml:id="u-49.9" who="#PosełJózefKowalski">Obok koniecznego rozwoju przemysłu wydobywczego i energetyki, niezbędne jest pełne wdrożenie oszczędzania paliw i energii. Przyrosty potrzeb energetycznych w październiku i w listopadzie w tym roku, w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku świadczą jednak o tym, że program oszczędzania energii realizowany jest w małym stopniu. Zło tkwi w tym, że oszczędzać, po prostu, się nie opłaca. Wydawane środki na przedsięwzięcia zmniejszające zużycie paliw i energii powinny w krótkim czasie zwracać się w postaci zysków z oszczędności. Tymczasem przy obecnych cenach paliw i energii nic nie zmusi potencjalnych realizatorów programu oszczędnościowego, a więc tysięcy samofinansujących się przedsiębiorstw do realizacji zadań mniej atrakcyjnych ekonomicznie.</u>
  532 + <u xml:id="u-49.10" who="#PosełJózefKowalski">W uchwalonym Centralnym Planie Rocznym na rok 1986 w tabeli „Wskaźniki wzrostu cen zbytu podstawowych surowców i materiałów oraz taryf energetycznych” przewidziano wprawdzie wzrost cen zbytu energii i jej nośników o około 20%. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że tak określony wzrost cen z niewielką tylko nadwyżką pokryje inflację i nieunikniony wzrost kosztów pozyskania węgla, wynikający z pogarszających się warunków jego wydobywania.</u>
  533 + <u xml:id="u-49.11" who="#PosełJózefKowalski">Wysoki Sejmie! Być może w odczuciu obywateli posłów zbytnio rozszerzyłem zakres dyskusji nad projektem ustawy budżetowej. Uczyniłem to świadomie, chcąc podkreślić, że braki paliw i energii mogą być w niedalekiej przyszłości najistotniejszą barierą wzrostu gospodarki. Program rozwoju bazy paliwowo-energetycznej uchwalony przez Sejm w dniu 21 marca tego roku określa zakres, w którym funkcjonować może gospodarka narodowa ze względu na ograniczone możliwości podaży nośników energii.</u>
  534 + <u xml:id="u-49.12" who="#PosełJózefKowalski">Należy mieć nadzieję, że opracowywany projekt Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 zawierać będzie elementy pozwalające na terminową realizację inwestycji górniczo-energetycznych i, co jest równie ważne lub może ważniejsze, zawierać będzie rygory ekonomiczne, zmuszające całą gospodarkę do oszczędzania paliw i energii. Dziękuję.</u>
  535 + <u xml:id="u-49.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  536 + </div>
  537 + <div xml:id="div-50">
  538 + <u xml:id="u-50.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Zygmunt Kostarczyk.</u>
  539 + </div>
  540 + <div xml:id="div-51">
  541 + <u xml:id="u-51.0" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W tej wstępnej debacie nad podstawowymi dokumentami związanymi z ustawą budżetową na rok 1986 pragnę przedstawić szereg uwag w imieniu Koła Poselskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego.</u>
  542 + <u xml:id="u-51.1" who="#PosełZygmuntKostarczyk">W dostarczonych nam na dzisiejsze posiedzenie przedłożeniach rządowych dokumentem wyjściowym jest projekt ustawy budżetowej na rok 1986. W komisjach sejmowych powinno być wyjaśnione — w jakim stopniu obecny projekt stanowi krok do przodu w realizacji założeń reformy gospodarczej, która powinna tworzyć warunki i bodźce do poprawy efektywności gospodarowania.</u>
  543 + <u xml:id="u-51.2" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Odpowiedzi wymaga przede wszystkim pytanie — jak należy ocenić określone w projekcie na poziomie ponad 1,7 biliona złotych dopłaty do cen wyrobów i świadczenia usług oraz finansowania przedsiębiorstw i innych jednostek gospodarczych.</u>
  544 + <u xml:id="u-51.3" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Dotacje z budżetu do gospodarki uspołecznionej wzrosły z około 1,25 biliona zł w roku 1982 do 1,43 biliona zł już w roku 1984, a wnioskując z przesłanych posłom materiałów — w roku 1985 będą jeszcze wyższe. Czy nie należałoby ograniczyć w sposób bardziej konsekwentny niektórych dotacji? Myślę tu zwłaszcza o przedsiębiorstwach nie rokujących dużych szans na poprawę efektywności. Warto byłoby zastanowić się szczegółowo nad głównymi poborcami dotacji, dla których na rok 1986 zaplanowano blisko 450 mld zł, wobec około 380 mld zł przewidywanych w roku bieżącym.</u>
  545 + <u xml:id="u-51.4" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Odnośnie do dochodów budżetu państwa istotne pytanie polega na tym, czy struktura tych dochodów nie ogranicza nadmiernie efektywnej działalności gospodarczej. Z projektu ustawy budżetowej i z załączonych do niej tablic analitycznych wynika, że w roku 1986 znacznie mają wzrosnąć wpływy budżetowe z tytułu podatku dochodowego — z niespełna 1,1 biliona zł w roku 1985 do ponad 1,3 biliona zł wg planu na rok 1986.</u>
  546 + <u xml:id="u-51.5" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Również w latach poprzednich budżet rekompensował sobie straty ponoszone na skutek wzrostu dotacji i spadku wpływów z podatku obrotowego, wysoko opodatkowując zyski przedsiębiorstw, a także ograniczając kredyt. Dopuszczając przez nadmiernie rozbudowany system dotacji i ulg stosunkowo znaczny wpływ pieniędzy do niektórych przedsiębiorstw i instytucji w pierwszej fazie redystrybucji finansowej, budżet wpadł w deficyt, z którego bez powodzenia zresztą, próbował się wydobyć, zwiększając swój udział w zyskach. W rezultacie pomagał nieefektywnym, drenując efektywnych.</u>
  547 + <u xml:id="u-51.6" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Kluczowym problemem jest, w rezultacie wysokich dotacji i słabych bodźców do poprawy efektywności, wysoki poziom niedoboru budżetu państwa. Planuje się na rok 1986 niedobór budżetu państwa na poziomie 151 mld zł. Wysoki niedobór budżetu państwa występuje już od wielu lat. W latach 1982–1983 zmniejszył się wprawdzie ze 124 mld zł w 1981 r. — tak wynika z roczników statystycznych — do 80,7 mld zł w roku 1982 i 25 mld zł w roku 1983, ale już w roku 1984 wzrósł ponownie do 68 mld zł.</u>
  548 + <u xml:id="u-51.7" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Jak wynika z planu kredytowego na rok 1986, stan zadłużenia budżetu w banku wyniesie blisko 760 mld zł. Duże dotacje i małe zainteresowanie przedsiębiorstw podnoszeniem efektywności utrudniają walkę z inflacją. Widać to po bilansie przychodów i wydatków pieniężnych ludności. W roku 1985 przychody pieniężne ludności wyniosą około 6,3 biliona zł, czyli przekroczą zaplanowaną wielkość przychodów o 5,1%. Wydatki zaś wzrosną zaledwie o 0,8% i wyniosą 5,7 biliona zł. Dostawy towarów na rynek wzrosły bowiem nieco poniżej planu.</u>
  549 + <u xml:id="u-51.8" who="#PosełZygmuntKostarczyk">W planie na bieżący rok założono przyrost zasobów pieniężnych — uwzględniając bony rewaloryzacyjne — o 310 mld zł, a wzrosną one prawdopodobnie, jak wynika z dokumentów NBP, o 575 mld zł, to jest o 85% powyżej zaplanowanego poziomu. Już dzisiaj, nie przesądzając stanowiska, jakie zajmie Wysoka Izba i komisje wobec przedłożonych projektów, nasuwają się problemy, które powinny być wyjaśnione na posiedzeniach komisji: dlaczego tak mało skuteczna jest dyscyplina płac, co robić, żeby sytuacja nie powtórzyła się w roku 1986, czy w planie na rok 1986 realnie oceniono przyrost dochodów?</u>
  550 + <u xml:id="u-51.9" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Jak wynika z załącznika nr 2 do dokumentu Narodowego Banku Polskiego, na rok 1986 zaplanowano wzrost zasobów pieniężnych ludności o 350 mld zł. Co robić, aby tym razem nie stanąć również, jak w bieżącym roku, wobec znacznego przekroczenia planowanej wielkości tych zasobów?</u>
  551 + <u xml:id="u-51.10" who="#PosełZygmuntKostarczyk">W projekcie uchwały Sejmu o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej w § 6 proponuje się, by Prezes Narodowego Banku Polskiego zobowiązany był przedstawiać Sejmowi informację o zagrożeniach w realizacji planu kredytowego i bilansu pieniężnych przychodów i wydatków ludności wraz z odpowiednimi wnioskami. Jest to propozycja zasługująca na pełne poparcie. Należałoby przy tym w roku 1986 wprowadzić praktykę, żeby informacja taka była składana przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego na użytek posłów w odstępach kwartalnych.</u>
  552 + <u xml:id="u-51.11" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Przemawiam, Wysoki Sejmie, również jako poseł z okręgu wyborczego Częstochowa. Z tego tytułu pragnę poruszyć problem pozornie tylko peryferyjny dla centralnego planu. Chodzi mi tu o kwestię rentowności turystyki, traktowanej jako gałąź gospodarki narodowej. Projekt budżetu na rok 1986 w dostatecznym stopniu wiedzy na ten temat nie dostarcza. Myślę, że potrzebna jest udokumentowana wiedza, jak to zagadnienie wygląda na przykładzie kilku miast w Polsce o dużym nasileniu ruchu turystycznego. Wiele wyjaśniłby tu raport o stanie turystyki, będący syntetycznym zestawieniem stanu faktycznego, ujętego w bilansie przychodów, wydatków oraz możliwości i potrzeb. Ta wiedza dostarczy nam udokumentowanej przesłanki do odpowiedzi na pytanie — czy turystyka może być traktowana jako samodzielna i odrębna gałąź gospodarki narodowej i w jakiej mierze już tę funkcję spełnia.</u>
  553 + <u xml:id="u-51.12" who="#PosełZygmuntKostarczyk">W tym aspekcie chcę parę słów powiedzieć o Częstochowie. Tu mieści się Jasna Góra. Jest to dla polskiej, katolickiej społeczności problem o znaczeniu ogólnonarodowym. Dla katolików i pielgrzymów Jasna Góra jest sanktuarium maryjnym, dla turystów zaś zabytkiem klasy 0. W tym znaczeniu walory miasta sięgają daleko poza granice kraju. Rocznie odwiedza Częstochowę około 7 mln osób — pielgrzymów i turystów, w tym ponad 300 tys. cudzoziemców. Niezależnie od charakteru odwiedzających Częstochowę, stwarza to dla władz państwowych i miejskich określone obowiązki i powinności. Tych ludzi należy obsłużyć. Jest rzeczą naturalną i słuszną, że te usługi powinny przynosić także wymierne korzyści materialne. Skąd one będą pochodzić? Z przemysłów hotelarskiego, gastronomicznego i pamiątkarskiego, przy czym ten ostatni nie jest ograniczony barierą surowcową, jak inne. Tak jest na całym świecie. Tak też powinno być i u nas.</u>
  554 + <u xml:id="u-51.13" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Niestety, stan tych wszystkich trzech grup przemysłowych w Częstochowie jest prawie na poziomie zerowym. Miasto nie jest w stanie własnymi środkami zrealizować odpowiednich inwestycji. Potrzebna jest pomoc z budżetu państwa. Zgłaszam tu, Wysoki Sejmie, choć mogę być posądzony o partykularyzm, postulat, aby w tym zakresie potraktować Częstochowę priorytetowo. Będzie to miało ogromne znaczenie nie tylko gospodarcze, ale także społeczno-polityczne o bardzo pozytywnym wydźwięku. Przyczyni się to do umocnienia pozycji Polski w świecie.</u>
  555 + <u xml:id="u-51.14" who="#PosełZygmuntKostarczyk">Niezwykle potrzebny jest Polakom nowy impuls, który ulepszy funkcjonowanie gospodarki. Istnieje ogrom problemów, wymagających nowych, śmiałych rozwiązań, odpowiadających społecznym potrzebom i duchowi czasu. Przedłożone dziś przeze mnie uwagi mają z natury rzeczy charakter wstępny. Uwagi szczegółowe Koło nasze przedstawi w toku prac komisji sejmowych. Dziękuję za uwagę.</u>
  556 + <u xml:id="u-51.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  557 + </div>
  558 + <div xml:id="div-52">
  559 + <u xml:id="u-52.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Głos ma poseł Bernard Widera.</u>
  560 + </div>
  561 + <div xml:id="div-53">
  562 + <u xml:id="u-53.0" who="#PosełBernardWidera">Panie Marszałku! Zawodowo zajmuję się produkcją rolną. Niepokoi mnie, jak również moich kolegów rolników, nie zawsze pełne wykorzystanie produktów rolnych, spowodowane skromną bazą przemysłu rolno-spożywczego. Dotychczasowy system finansowy przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego, mimo stosowania indywidualnych ulg i pomocy budżetowej, nie pozwala na dostateczną akumulację środków przeznaczonych na rozwój i modernizację zakładów. Wynika to między innymi ze stosowania cen urzędowych i małej rentowności, która jest dwukrotnie niższa niż w całym przemyśle. Niewielkie są także wpływy z amortyzacji, liczonej od przestarzałego sprzętu, majątku trwałego.</u>
  563 + <u xml:id="u-53.1" who="#PosełBernardWidera">Obecne rozwiązanie nie gwarantuje realizacji programu rozwoju przemysłu rolno-spożywczego, zatwierdzonego przez Prezydium Rządu. Odnosi się to szczególnie do budowy zakładów, na które przeznacza się wysokie nakłady, takich jak cukrownie, elewatory, chłodnie, młyny, krochmalnie, olejarnie i inne większe zakłady przetwórcze.</u>
  564 + <u xml:id="u-53.2" who="#PosełBernardWidera">Chciałbym zapytać obywatela Ministra Finansów, czy podejmowane są prace nad rozwiązaniem systemowym i prawno-organizacyjnym, umożliwiającym kumulowanie części środków przedsiębiorstw, przy równoczesnym objęciu większej liczby inwestycji centralnym planem inwestycyjnym i zwiększoną pomocą budżetową.</u>
  565 + <u xml:id="u-53.3" who="#PosełBernardWidera">Korzystając, że jestem przy głosie, chciałbym się ustosunkować do niektórych wypowiedzi posła Ryszarda Bendera. Sierpniowy zryw klasy robotniczej miał i ma ogromne znaczenie i wpływ na odnowę życia społecznego, pogłębienie demokracji socjalistycznej i rozwiązywanie wielu problemów gospodarczych i społecznych, wynikających z porozumień społecznych, zawartych w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu. W dalszym okresie działalności „Solidarność” znalazła się pod dominującym wpływem sił ekstremalnych, wrogo ustosunkowanych do naszego ustroju socjalistycznego. Działania te zmierzały do szerzenia anarchii i destabilizacji. Wobec tego jej działalności z tego okresu nie możemy jednak honorować.</u>
  566 + <u xml:id="u-53.4" who="#PosełBernardWidera">W moim środowisku wiejskim, o którym wspomniał również mówca, pracuje i działa w różnych instytucjach i organizacjach, w tym także społeczno-politycznych, wielu wierzących i praktykujących katolików. Nie kryją się oni ze swym światopoglądem i wspólnie z działaczami o poglądach materialistycznych włączają się w rozwiązywanie wielu aktualnych problemów swojego środowiska.</u>
  567 + <u xml:id="u-53.5" who="#PosełBernardWidera">Jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, co nie przeszkadza mi w działalności parlamentarnej i społeczno-politycznej w ruchu ludowym.</u>
  568 + <u xml:id="u-53.6" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Bender: Brawo, tak być powinno.)</u>
  569 + <u xml:id="u-53.7" who="#PosełBernardWidera">Dowodzi to, że ludzie wierzący, którym leży na sercu dobro kraju, mają pełne szanse i możliwości uczestniczenia w życiu społeczno-politycznym.</u>
  570 + <u xml:id="u-53.8" who="#PosełBernardWidera">W związku z rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę, 11 listopada odbyła się uroczysta akademia w odbudowanym Zamku Królewskim, z udziałem wybitnych osobistości życia politycznego, państwowego i społecznego. Fragmenty uroczystości były transmitowane przez telewizję i publikowane w prasie. W przeddzień uroczystości złożono wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza. Uważam, że ten sposób obchodów satysfakcjonuje większość Polaków.</u>
  571 + <u xml:id="u-53.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  572 + </div>
  573 + <div xml:id="div-54">
  574 + <u xml:id="u-54.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu posła Tadeusza Bilińskiego.</u>
  575 + </div>
  576 + <div xml:id="div-55">
  577 + <u xml:id="u-55.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! W dzisiejszej debacie sejmowej chciałbym poruszyć problem budownictwa, szczególnie budownictwa mieszkaniowego w ujęciu nieco szerszym, wieloaspektowym, podkreślając, że nawet przy rozważaniu różnych innych kwestii, problem budownictwa mieszkaniowego nie powinien nigdy ujść uwadze.</u>
  578 + <u xml:id="u-55.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Podkreślenie w dniu dzisiejszym tego problemu uważam tym bardziej za uzasadnione, że w gospodarce inwestycyjnej, a także remontowo-modernizacyjnej utrzymują się w dalszym ciągu niekorzystne zjawiska, wyrażające się głównie w przewlekłej realizacji zadań, w opóźnieniu oddawania obiektów do eksploatacji, w rozszerzaniu frontu robót inwestycyjnych, a nade wszystko w mało efektywnym gospodarowaniu przyznanymi środkami.</u>
  579 + <u xml:id="u-55.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Budownictwo, a budownictwo mieszkaniowe w szczególności to niezwykle ważny, poważny problem społeczny. O tym nie tylko wiemy z oficjalnych informacji, ale przekonaliśmy się na zebraniach przedwyborczych, w czasie dyżurów poselskich, o tym przekonujemy się każdego dnia. W latach siedemdziesiątych rozpoczął się intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowego, a także użyteczności publicznej. Było to wynikiem powszechnego wprowadzenia systemów regionalnych, a następnie centralnych. Ten model budownictwa ogólnego, model budownictwa systemowego nie budził w pierwszym okresie wątpliwości. Społeczeństwo nie przedstawiało większych zastrzeżeń. Traktowany był jako właściwy sposób realizacji ilościowo dużych zadań. Jednakże już w połowie lat siedemdziesiątych pojawiły się pierwsze trudności w sprawnej realizacji zadań inwestycyjnych. Widoczne już były pierwsze ograniczenia dalszego wzrostu produkcji budowlanej. Widoczne były niedomagania, sprzeczności funkcjonującego modelu. Coraz częstsze braki materiałowe, coraz gorsza organizacja pracy, a nadto coraz gorsza jakość produkcji budowlanej, coraz większe straty finansowe i materiałowo-energetyczne — to krótka charakterystyka ostatniego okresu lat siedemdziesiątych i niestety także dnia dzisiejszego.</u>
  580 + <u xml:id="u-55.3" who="#PosełTadeuszBiliński">Należy jednak w tym miejscu podkreślić, że zła jakość budownictwa, niska efektywność budownictwa nie są wynikiem stosowania technologii betonowego budownictwa prefabrykowanego, ale wynikiem przyjętego modelu techniczno-organizacyjnego i warunków jego realizacji. Moim zdaniem jest to technologia wrażliwa na wszelkie niedomagania, ale w żadnym przypadku nie jest przyczyną negatywnej oceny budownictwa. Ilościowe jednak efekty budownictwa ogólnego lat siedemdziesiątych, a w szczególności mieszkaniowego, były w tych latach rekordowe. W roku 1970 oddano 195 tys. mieszkań, w 1978 r. rekordowo — 284 tys. mieszkań, a w całym 10-leciu lat siedemdziesiątych przybyło ponad 1,7 mln mieszkań. Aktualnie jest 10,3 mln mieszkań, z tego ponad 7 mln mieszkań wybudowanych po wojnie, a zatem 2/3 całej substancji mieszkaniowej. Wykonano więc wielkie zadanie i to jest prawdą. Ale w odczuciu społecznym prawdą jest również to, że wybudowaliśmy stanowczo za mało.</u>
  581 + <u xml:id="u-55.4" who="#PosełTadeuszBiliński">Jakie są potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa? Z materiałów przygotowanych w planie zagospodarowania przestrzennego wynika, że dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych do roku 2000 trzeba by zbudować około 4,5 mln mieszkań. Liczba ta obejmuje odrobienie zaległości i zaspokojenie potrzeb bieżących, wynikających z przyrostu liczby ludności, rekompensatę ubytków mieszkań, a nadto wzrost komfortu przez rozgęszczenie. Jest to oczywiście program maksimum, program pełnego spełnienia oczekiwań społeczeństwa. Program umiarkowany, który nie obejmowałby wzrostu komfortu przez rozgęszczenie, który nie obejmowałby wzrostu standardu mieszkań, szacuje się na 3,3 mln mieszkań. Oznacza to, że dla zrealizowania nawet programu umiarkowanego należy przewidzieć ogromne nakłady finansowe, znacznie większe niż dotychczas.</u>
  582 + <u xml:id="u-55.5" who="#PosełTadeuszBiliński">Pokonanie bariery finansowej nie rozwiązuje jednak problemu. Nieodzowne jest jeszcze pokonanie bariery mocy produkcyjnej. Trzeba także pamiętać, że poza zaspokojeniem potrzeb ilościowych, społeczeństwo oczekuje spełnienia potrzeb jakościowych. Powszechnie oczekuje się właściwych rozwiązań funkcjonalno-użytkowych oraz rozwiązań wielowariantowych, obiektów o wysokiej jakości i o trwałych wartościach użytkowych. Społeczeństwo oczekuje budowy nie osiedli — sypialni, a raczej miast dających jego mieszkańcom komfort życia psychicznego, biologicznego i fizycznego. Społeczeństwo oczekuje budowy raczej mniejszych i dobrze zorganizowanych zespołów urbanistycznych, o dużym stopniu indywidualności i odrębności.</u>
  583 + <u xml:id="u-55.6" who="#PosełTadeuszBiliński">Wreszcie podstawowym celem i jednocześnie przesłanką polityki kształtowania środowiska musi być uznanie nadrzędności kulturotwórczej roli środowiska w całym procesie kształtowania otoczenia współczesnego człowieka, jak również uznanie praw ekologii i ich wpływu na wszelkie decyzje przestrzenne. Nie tylko więc ilość, ale również jakość w tym najszerszym znaczeniu musi być podstawowym założeniem polityki budowlanej.</u>
  584 + <u xml:id="u-55.7" who="#PosełTadeuszBiliński">Wysoka Izbo! Przyczyny aktualnej sytuacji mieszkaniowej w Polsce nie wynikają wyłącznie z byłej i obecnej polityki technicznej. Stąd też poprawa obecnego stanu nie może być osiągnięta wyłącznie przez pewne modyfikacje tej polityki, przez wycinkowe usprawnienia, przez eliminację pojedynczych nieprawidłowości. Nieodzowne są daleko idące przeobrażenia całego budownictwa i jego otoczenia. Nieodzowne są nowe kompleksowe i spójne rozwiązania systemowe. Nieodzowny jest nowy racjonalny i efektywny model systemowego budownictwa mieszkaniowego. Powrót więc do modelu lat siedemdziesiątych jest niewystarczający i niecelowy. Musi nastąpić przeobrażenie modelu techniczno-technologicznego także ze względów ekonomicznych, by każda złotówka była wydana racjonalnie.</u>
  585 + <u xml:id="u-55.8" who="#PosełTadeuszBiliński">W świetle aktualnej sytuacji gospodarczej kraju i zachodzących procesów społecznych, a nadto w świetle aktualnej oceny społecznej budownictwa, jako cele nadrzędne przeobrażeń modelu należałoby przyjąć:</u>
  586 + <u xml:id="u-55.9" who="#PosełTadeuszBiliński">— po pierwsze — wzrost jakości produkcji budowlanej,</u>
  587 + <u xml:id="u-55.10" who="#PosełTadeuszBiliński">— po drugie — racjonalną oszczędność energii i surowców,</u>
  588 + <u xml:id="u-55.11" who="#PosełTadeuszBiliński">— po trzecie — ochronę środowiska naturalnego,</u>
  589 + <u xml:id="u-55.12" who="#PosełTadeuszBiliński">— po czwarte — zaspokojenie potrzeb społeczeństwa — ilościowych, jakościowych i kulturowych, tak przez realizację nowych inwestycji, jak i przez remonty i modernizację starej substancji mieszkaniowej.</u>
  590 + <u xml:id="u-55.13" who="#PosełTadeuszBiliński">Nowy model budownictwa mieszkaniowego musi obejmować równoważne działalności — inwestycyjną i remontowo-modernizacyjną, a realizacja zadań może jedynie i wyłącznie — moim zdaniem — następować przy jednoczesnym spełnieniu wszystkich celów nadrzędnych, to jest wymagań dotyczących jakości produkcji budowlanej, racjonalnej oszczędności energii, materiałów oraz ochrony środowiska.</u>
  591 + <u xml:id="u-55.14" who="#PosełTadeuszBiliński">Zarówno badania naukowe, jak i opinia społeczna bardzo krytycznie oceniają stan jakościowy aktualnej produkcji budowlanej. Każdego obserwatora procesu inwestycyjnego oraz użytkownika obiektów budowlanych uderza zła jakość materiałów i elementów budowlanych oraz niestaranność wykonania. Złej jakości elementy prefabrykowane, niestaranny ich montaż, nieprawidłowo prowadzone roboty budowlane, a nade wszystko niskiej jakości prace wykończeniowe — to jakże często obraz naszego współczesnego budownictwa uprzemysłowionego.</u>
  592 + <u xml:id="u-55.15" who="#PosełTadeuszBiliński">Straty spowodowane złą jakością produkcji budowlanej można liczyć na miliony, miliardy złotych rocznie. Na te olbrzymie koszty składają się nie tylko straty występujące w procesie produkcji, transportu, montażu, ale przede wszystkim straty spowodowane znacznie droższą eksploatacją obiektów budowlanych o niedostatecznej jakości. Straty ciepła, duże koszty utrzymania czystości, higieny i odpowiedniego standardu pomieszczeń, szybsza dekapitalizacja obiektów — to zasadnicze skutki nieodpowiednich jakościowo materiałów, elementów i niestarannego wykonawstwa.</u>
  593 + <u xml:id="u-55.16" who="#PosełTadeuszBiliński">Trudności, jakie aktualnie przeżywa nasza gospodarka narodowa związane są m.in. z brakami w zakresie surowców, materiałów, energii. Mamy lukę energetyczno-materiałową niespotykanej do tej pory wielkości. Jest więc paradoksem, że przy tak widocznych brakach surowców, materiałów i energii stosujemy prawie wyłącznie technologie materiałochłonne i energochłonne. Nie prowadzimy więc, jak do tej pory, oszczędnej gospodarki surowcowo-materiałowej i energetycznej. Ograniczonej ilości materiałów i energii towarzyszy nadal nadmierne ich zużycie. Trzeba także zwrócić szczególną uwagę i na te problemy, które w procesie intensywnej realizacji zadań mogłyby ujść naszej uwadze.</u>
  594 + <u xml:id="u-55.17" who="#PosełTadeuszBiliński">Kraj nasz, bogaty w zabytki architektury oraz walory przyrodniczo-krajobrazowe, ma nieocenione wartości piękna. Jest rzeczą istotną, aby te wartości zachować, by nie utraciły swego wyrazu przez „wtopienie” ich w nieprzemyślane i nieskoordynowane budownictwo masowe. Należy zatem dołożyć wszelkich starań na etapie projektowania i realizacji, aby budownictwo dostosować do otoczenia przez właściwe lokalizacje i możliwości elastycznego kształtowania urbanistycznego i architektonicznego, nie niszcząc naturalnego środowiska człowieka. Budownictwo nie tylko może, ale powinno stanowić nasze najlepsze wartości użytkowe, odpowiadające naszym ambicjom i aspiracjom.</u>
  595 + <u xml:id="u-55.18" who="#PosełTadeuszBiliński">Osiągnięcie zakładanej wielkości budownictwa do roku 1990, jak również znacznego przyspieszenia rozwoju budownictwa w latach 1990–2000 wymagać będzie znacznego wysiłku całej gospodarki, zwłaszcza przemysłu materiałów budowlanych, hutnictwa, przemysłu maszynowego, chemicznego itd., zaopatrujących budownictwo w środki produkcji. O tym przy rozpatrywaniu projektu budżetu państwa należałoby pamiętać. Dla realizacji jednak tych ogromnych zadań nieodzowna jest także zmiana modelu techniczno-technologicznego dla skutecznej, a jednocześnie efektywnej i jakościowo odpowiedniej produkcji budowlanej. Sądzę, jestem przekonany, że problem budownictwa mieszkaniowego znajdzie pełne uznanie Wysokiej Izby.</u>
  596 + <u xml:id="u-55.19" who="#PosełTadeuszBiliński">Wysoka Izbo! W końcowej części swojego wystąpienia chciałbym jeszcze ustosunkować się do wystąpienia posła Bendera. Czuję się zakłopotany, analizując wystąpienie posła Bendera. W tym wystąpieniu pełnym głębokich przemyśleń, w tych niemalże filozoficznych rozważaniach, zostało poruszonych wiele kwestii, co do których, proszę mi wybaczyć, mam odmienne stanowisko, a w kilku nawet wręcz przeciwne zdanie. Ponieważ czas wystąpienia mojego jest bardzo ograniczony, pozwolę sobie poruszyć tylko kilka kwestii.</u>
  597 + <u xml:id="u-55.20" who="#PosełTadeuszBiliński">Co się tyczy „Solidarności”. Wielokrotnie już były prezentowane przez władzę na forum publicznym oceny tej organizacji. W dniu dzisiejszym, z tej trybuny została ta ocena przedstawiona. Byłoby więc wielkim nietaktem z mojej strony, gdybym uwagę Wysokiego Sejmu absorbował polemiką na temat oceny działalności „Solidarności”. W każdym bądź razie przedstawienie oceny działalności tej organizacji, spojrzenie na efekty jej działania, tak jak to zaprezentował poseł Bender jest, moim zdaniem, ahistoryczne, na pewno jednostronne, a tym samym błędne. Spojrzenie jednostronne nie jest zjawiskiem rzadkim w naszym społeczeństwie, w naszym kraju. Ale chciałoby się, aby z trybuny sejmowej padały oceny, oczywiście również krytyczne, ale ujmujące złożoność problemów społecznych, ich wieloaspektowość.</u>
  598 + <u xml:id="u-55.21" who="#PosełTadeuszBiliński">W ławach poselskich zasiadło wielu nowych posłów. Stało się to zgodnie z wolą, z oczekiwaniami społeczeństwa. Zostaliśmy zgłoszeni jako kandydaci przez różne organizacje, instytucje. Moją kandydaturę zgłosiło Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa. Tak jak inni poddałem się pełnej, społecznej ocenie. I w oczach mojej społeczności zielonogórskiej uzyskałem zaufanie. Ubolewanie więc, że w tych ławach nie siedzą inni posłowie, byli posłowie, jest dla mnie krępujące. Tylko 15% posłów jest ze składu osobowego VIII kadencji. Czy naprawdę należy nad tym ubolewać?</u>
  599 + <u xml:id="u-55.22" who="#PosełTadeuszBiliński">I jeszcze jedna bardzo istotna kwestia. Jestem z całego serca zwolennikiem idei porozumienia narodowego, porozumienia narodowego w jak najszerszym tego słowa znaczeniu, nie ograniczającego się wyłącznie do interpretacji politycznych. Jestem zwolennikiem porozumienia narodowego w kształtowaniu programów społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, społeczno-gospodarczego rozwoju regionu, miasta, wsi, ale również zwolennikiem porozumienia narodowego przy realizacji ustalonych programów. Jestem zwolennikiem porozumienia narodowego w eliminowaniu wszelkich nieprawidłowości dnia dzisiejszego, porozumienia narodowego, w zwalczaniu wszelkich plag społecznych, patologii społecznych. Jestem także wielkim zwolennikiem porozumienia narodowego, w kształtowaniu właściwej dyscypliny pracy, właściwego stosunku do pracy, w kształtowaniu właściwej kultury, etosu pracy, twierdząc jednocześnie, że żadne nawet najlepsze systemy gospodarcze, najlepsze struktury, schematy organizacyjne, najlepsze metody zarządzania, najmądrzejsza polityka nie zastąpi pracy ludzkiej, sumiennej, odpowiedzialnej pracy ludzkiej. Jestem wreszcie zwolennikiem porozumienia narodowego w poszanowaniu odpowiedzialności za dalszy stabilny rozwój naszego socjalistycznego państwa. Z pełnym przekonaniem więc podpisałem się i nadal podpisuję pod Deklaracją PRON.</u>
  600 + <u xml:id="u-55.23" who="#PosełTadeuszBiliński">Z zakłopotaniem wysłuchałem rozważań posła Bendera na temat porozumienia narodowego, przy jednoczesnym ostentacyjnym poinformowaniu nas, że do PRON nie należy. Czyżby nie chodziło o to samo porozumienie? Nie przypuszczam. Gdzie więc są różnice w interpretacji? Jestem także bardzo krytyczny, ale kieruje moją działalnością stale wielka troska o konstruktywne rozwiązywanie problemów, o stabilny dalszy rozwój kraju. Dziękuje.</u>
  601 + <u xml:id="u-55.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  602 + </div>
  603 + <div xml:id="div-56">
  604 + <u xml:id="u-56.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Obywatele Posłowie! W toku dyskusji wielu posłów zgłosiło zapytania dotyczące problemów, które przedstawili dzisiaj członkowie Rządu.</u>
  605 + <u xml:id="u-56.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">W celu udzielenia odpowiedzi na zapytania proszę o zabranie głosu Ministra Konrada Totta, Kierownika Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń.</u>
  606 + </div>
  607 + <div xml:id="div-57">
  608 + <u xml:id="u-57.0" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Pozwolę sobie ustosunkować się do pytań, które pod adresem projektu ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki — postawił poseł Witold Zakrzewski.</u>
  609 + <u xml:id="u-57.1" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Pierwsze pytanie: jak wysokość funduszu może być określona w narodowych planach społeczno-gospodarczych, skoro jeden z istotnych jego składników, a mianowicie dotacja z budżetu centralnego ustalana jest corocznie, a więc ex post i fragmentarycznie, nie będąc uprzednio prawie znana.</u>
  610 + <u xml:id="u-57.2" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Art. 1, ust. 2, w którym jest mowa o wysokości funduszu, jest zapowiedzią określania w Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym globalnej wysokości funduszu bez przesądzania struktury źródeł jego tworzenia, w tym także wysokości dotacji. Ma to na celu zsynchronizowanie długofalowych zadań rozwoju nauki i techniki z niezbędnymi na ten cel środkami finansowymi. Nazwałbym to zasadą jedności zadań i środków. Z drugiej strony wieloletnie określanie tych środków finansowych ma istotne znaczenie w omawianej dziedzinie ze względu na konieczność stworzenia perspektywy wykonawczej, to jest organizowanie i reorganizowanie potencjału naukowo-badawczego, doświadczalno-konstrukcyjnego, wieloletnie umowy, nakłady inwestycyjne itp.</u>
  611 + <u xml:id="u-57.3" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Jeśli chodzi natomiast o Centralny Plan Roczny i zawarte w nim elementy przychodów Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki, to zakłada się, że będzie on przedkładany Wysokiemu Sejmowi równocześnie z projektem budżetu. Znana więc już będzie proponowana wielkość dotacji na centralny fundusz. Tyle, jeśli chodzi o pytanie pierwsze.</u>
  612 + <u xml:id="u-57.4" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Pytanie drugie: czy wpłaty obligatoryjne mają dotyczyć wyłącznie przedsiębiorstw państwowych, czy także spółdzielczych i innych. Stawki więc nie mogą być określane w centralnych planach rocznych, które ani nie są ustawami, ani rozporządzeniami wykonawczymi w stosunku do ustawy. Obligatoryjne wpłaty będą dotyczyły tylko przedsiębiorstw państwowych. Ustawa o spółdzielczości odrębnie reguluje cały system ekonomiczno-finansowy tego sektora, to znaczy spółdzielczości. Chociaż tam też przewiduje się fundusz postępu techniczno-ekonomicznego, to jednak sposoby funkcjonowania tego rodzaju funduszu pozostawione są w gestii tego sektora.</u>
  613 + <u xml:id="u-57.5" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Natomiast co do kwestii określenia stawek obligatoryjnych wpłat przedsiębiorstw państwowych, to jak wiadomo, ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych przewidziała, że stawki te są ustalane na okresy wieloletnie w Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym. Zgodnie z przepisem przejściowym tej ustawy do 1985 r., i tylko do tego roku włącznie, stawki te były ustalane w centralnych planach rocznych. Trzeba więc zgodzić się z zastrzeżeniem posła prof. Zakrzewskiego co do braku pełnej zgodności kwestionowanego zapisu z dotychczasowymi uregulowaniami ustawowymi. W związku z tym należałoby rozważyć w rozpatrywanym projekcie ustawy utrzymanie ustalenia tych stawek na okresy wieloletnie, a wiec odwoływać się do NPSG zamiast do CPR. Sprawa jednak natychmiast staje się bardzo złożona m.in. z tego powodu, że chcemy i powinniśmy ustalać stawki proporcjonalne do naukochłonności branży, a ta kwestia jest aktualnie w stadium badań. Pierwsze wyniki pokazują, że nie wszędzie można będzie naukochłonność traktować jako constans w okresie pięcioletnim. Trzeba będzie więc korygować stawki odpisowe na postęp naukowo-techniczny w okresach krótszych niż 5-letnie. Trzeba w porozumieniu z sejmowymi Komisjami Nauki i Postępu Technicznego, Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych rozważyć ten problem, by można było rozpocząć prace w 5-leciu 1986–1990 w oparciu o ustawę, o której mowa.</u>
  614 + <u xml:id="u-57.6" who="#MinisterKierownikUrzęduPostępuNaukowoTechnicznegoiWdrożeńKonradTott">Niech mi wolno będzie złożyć słowa podziękowania posłowi Witoldowi Zakrzewskiemu, który z wielkim zrozumieniem odnosi się do omawianego dylematu i który widzi możliwość właściwego rozwiązania, by wielka sprawa, która nazywa się postęp naukowo-techniczny, w gospodarce narodowej mogła wystartować bez zakłóceń. Dziękuję za uwagę.</u>
  615 + </div>
  616 + <div xml:id="div-58">
  617 + <u xml:id="u-58.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  618 + <u xml:id="u-58.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Z kolei odpowiedzi na pytanie udzieli Prezes Narodowego Banku Polskiego Władysław Baka.</u>
  619 + </div>
  620 + <div xml:id="div-59">
  621 + <u xml:id="u-59.0" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Pytanie zostało postawione przez posła Teresę Dobielińską-Eliszewską i dotyczyło kwestii następującej: w jaki sposób bank oddziaływał będzie represyjnie na przedsiębiorstwa zanieczyszczające środowisko, w jaki sposób będzie przeciwdziałał podejmowaniu inwestycji, które zagrażać będą środowisku naturalnemu.</u>
  622 + <u xml:id="u-59.1" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Składają się na to trzy sprawy. Sprawą pierwszą jest zagadnienie zdolności kredytowej. Bank nie może spełniać innych funkcji, nie może zastępować Urzędu Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. Nie może zatem prowadzić analiz i badań, zajmować się problemami, do których nie jest powołany. Natomiast zadaniem banku jest studiowanie, ocena zdolności kredytowej przedsiębiorstwa. Zdolność kredytowa przedsiębiorstwa, czyli zdolność do spłacania kredytów, kształtuje się pod wpływem kosztów i dochodów. Ponieważ na koszty składają się również straty ponoszone przez przedsiębiorstwa z tytułu kar płaconych za zanieczyszczanie środowiska, ponieważ stawki — jak nam wiadomo — będą wzrastały, a zatem takie przedsiębiorstwo, które emituje nadmierne ilości pyłów, które prowadzi zrzuty ścieków, które zatem płacić będzie z tego tytułu kary, będzie miało zagrożoną zdolność kredytową — tak się może zdarzyć.</u>
  623 + <u xml:id="u-59.2" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Jest zdolność kredytowa bieżąca, i to co mówiłem do tej pory dotyczy zdolności bieżącej, jest także tzw. perspektywiczna. I tutaj działalność banku będzie już znacznie bardziej aktywna. Mianowicie, bank będzie współdziałał z właściwymi organami ochrony środowiska w tym celu, aby orientować się, jakie będą przyszłościowe, w stosunku do danego przedsiębiorstwa, rezultaty, jeżeli dane przedsiębiorstwo nie założy odpowiednich instalacji. I tę kalkulację weźmie pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowych.</u>
  624 + <u xml:id="u-59.3" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">Sprawa druga. Uważamy, i to zostanie zapisane w odpowiednich wytycznych, że banki nie powinny udzielać kredytów na finansowanie inwestycji nie mających pozytywnej opinii właściwego organu do spraw gospodarki wodnej i zasobów naturalnych. A zatem, jeżeli wszystko będzie się odbywało zgodnie z wytycznymi, a do tego chcemy doprowadzić, warunkiem zawarcia umowy o kredytowanie jest uzyskanie pozytywnej opinii przez inwestora. Brak takiej opinii nie pozwoli na udzielenie kredytu.</u>
  625 + <u xml:id="u-59.4" who="#PrezesNarodowegoBankuPolskiegoWładysławBaka">I wreszcie sprawa trzecia — to są działania represyjne, jeżeli tak można powiedzieć. Natomiast są też ze strony banku działania preferujące te przedsięwzięcia, które mają służyć ochronie środowiska. Pragnę poinformować obywateli posłów, że w przedłożonych projektach założeń polityki pieniężno-kredytowej zawarte zostało postanowienie zobowiązujące banki do zapewnienia preferencji kredytowych, polegających na zwiększonej dostępności do kredytów, na dogodnych terminach ich spłaty, na ulgowym oprocentowaniu i wreszcie na zapewnieniu stosunkowo wysokiego udziału w finansowaniu przedsięwzięć zmierzających do poprawy ochrony środowiska. To wszystko, myślę, co banki w tym zakresie mogą zrobić. Jeżeli mogą więcej — zdaniem obywateli posłów — to będziemy mogli takie opinie poznać w trakcie dyskusji w komisjach sejmowych. Dziękuję za uwagę.</u>
  626 + </div>
  627 + <div xml:id="div-60">
  628 + <u xml:id="u-60.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Dziękuję obywatelowi Prezesowi.</u>
  629 + <u xml:id="u-60.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Udzielam głosu Ministrowi Finansów Stanisławowi Nieckarzowi.</u>
  630 + </div>
  631 + <div xml:id="div-61">
  632 + <u xml:id="u-61.0" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Zadano mi 14 pytań, a odpowiedzi na niektóre z nich wymagają dłuższego wywodu, ograniczę więc swoją wypowiedź do podstawowych kwestii. Dlatego mam prośbę do pytających o wyrażenie zgody, że jeżeli odpowiedź nie zadowalałaby w pełni, to odpowiednią pogłębioną ocenę czy rozszerzoną informację przedstawimy w komisjach sejmowych. W związku z tym, ponieważ pytania dotyczyły różnych sfer finansów państwa, nie ma nawet wspólnej płaszczyzny, żeby można je grupować. Dlatego pozwolę sobie krótko udzielić odpowiedzi na każde pytanie, które zostało skierowane pod moim adresem.</u>
  633 + <u xml:id="u-61.1" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Poseł Zdzisław Skakuj pyta — w jaki sposób ewentualne utworzenie wspólnoty przedsiębiorstw hutnictwa żelaza i stali wpłynie na zmniejszenie strat tej branży i dotacji. Projekt ewentualnego utworzenia wspólnoty przedsiębiorstw hutnictwa żelaza i stali jest w fazie wstępnego uzgadniania. Autorzy pracują aktualnie nad kompleksowym rachunkiem efektów ekonomicznych, jakie spodziewają się uzyskać w wyniku zamierzonych zmian organizacyjnych. Równocześnie pragnę poinformować, że w ustawie budżetowej dziś rozpatrywanej na rok 1986 przewidziana jest kwota 18,6 mld zł dotacji podmiotowych na pokrycie strat i zapewnienie minimalnych odpisów na cele rozwojowe dla niektórych przedsiębiorstw hutnictwa żelaza i stali.</u>
  634 + <u xml:id="u-61.2" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Potrzeba dotowania niektórych przedsiębiorstw tej branży wiąże się z wysokimi kosztami produkcji w hutach o przestarzałym potencjale produkcyjnym, jak również w hutach nowych i modernizowanych, ze względu na wysokie koszty amortyzacji majątku trwałego i obciążenie odsetkami od kredytów inwestycyjnych. Chcę wyraźnie wskazać, że stosowane ceny urzędowe na wyroby hutnicze nie zapewniają pokrycia tych kosztów i osiągnięcia minimalnej rentowności produkcji. Hutnictwo cały czas stawia wniosek o urentownienie cen na wyroby hutnicze. Ponieważ ma to poważne konsekwencje dla kolejnych etapów przetwórstwa i cen na wyroby, uczynienie jednorazowej podwyżki cen na wyroby hutnicze do poziomu rentowności wywołałoby bardzo poważne skutki dla wyrobów finalnych. Aczkolwiek w polityce finansowej chcemy realizować konsekwentnie kierunek — jeżeli już dotowania, to wyrobu finalnego, a nie pośrednich faz produkcji. Pragnę przy tym zaznaczyć wyraźnie, że hutnictwo jako branża jest, rentowne, nawet przy obecnych cenach, aczkolwiek poziom rentowności jest bardzo zróżnicowany. Dlatego trzeba wyraźnie podkreślić, iż ewentualna integracja spowoduje również redystrybucję środków między hutami.</u>
  635 + <u xml:id="u-61.3" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Drugie pytanie — również posła Zdzisława Skakuja. Czy zakładana w projekcie budżetu na 1986 rok redukcja zatrudnienia w administracji w wysokości. 4% jest realna, w świetle wzrostu zatrudnienia w tym dziale, w pierwszym półroczu 1985 roku o 15,8% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, powołując się na informacje GUS? Otóż pragnę wyjaśnić, że zmniejszenie zatrudnienia w administracji państwowej — centralnej i terenowej — o 4% w stosunku do roku bieżącego uważamy za w pełni realne. Dane, którymi posłużył się obywatel poseł odnośnie do wzrostu zatrudnienia w I półroczu 1985 r., w stosunku do analogicznego okresu 1984 r. nie są w pełni porównywalne, a to dlatego, że w związku z wdrażaniem ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego pracownicy wykonujący funkcje administracyjne przeszli z innych działów sfery budżetowej do działu administracji. Czyli jest to przesuniecie miedzy działami. Natomiast z samej, że tak powiem czynności administracji, zatrudnienie nie wzrosło. Wreszcie chcę podkreślić, że na skutek tych przesunięć właśnie z innych działów gospodarki narodowej, jak oświata, kultura przeniesiono do administracji państwowej 35 283 etaty.</u>
  636 + <u xml:id="u-61.4" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Kolejne pytanie dotyczy wprowadzenia nowej skali podatku, zmian w podatku dochodowym (upraszczam tekst pytania) i dostosowania do postępującej inflacji.</u>
  637 + <u xml:id="u-61.5" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Otóż pozwoliłem sobie już stwierdzić w wystąpieniu porannym, że polityka podatkowa w sektorze prywatnym ma zasadniczy cel — aktywizowanie wzrostu niezbędnej produkcji i usług. I to jest naczelne zadanie. Z tego punktu widzenia bieżąco analizujemy opłacalność produkcji i usług w sektorze prywatnym, szeroko rozumianym. I z tego właśnie względu, licząc się z procesami inflacyjnymi, które — niestety — zachodzą, jak wiadomo w roku 1985 złagodzony został podatek dochodowy dla pozarolniczej gospodarki nie uspołecznionej. Również przewidujemy, że takie dostosowanie będzie miało miejsce w przyszłości. Zamierzam w przyszłym roku przedłożyć Rządowi propozycje kolejnej zmiany skali podatku dochodowego. Chodzi o to, aby w pełni uwzględniała zmiany w kosztach, cenach i dochodach sektora nie uspołecznionego, nierolniczego.</u>
  638 + <u xml:id="u-61.6" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Odpowiadam na pytanie posła Krzysztofa Stempnia w sprawie melioracji rolnej — konkretnie, jakie rozwiązania systemowe przewiduje się w tej dziedzinie, aby problem melioracji był skuteczniej rozwiązywany.</u>
  639 + <u xml:id="u-61.7" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Otóż chcę powiedzieć wyraźnie, że zadanie w zakresie melioracji należy do ustawowych gestii wojewódzkich rad narodowych. Przepraszam, że tak wprost powiem — Rząd nawet nie ma ustawowego prawa decydować o podziale środków budżetów wojewódzkich na określone dziedziny działania. Możemy tylko innymi rozwiązaniami — dotacjami celowymi itd. wspierać określone kierunki działania. A zatem, jeżeli w jakimś województwie praktycznie żadnych środków się nie wydziela na melioracje, to w całości tych zadań nie można sfinansować z budżetu centralnego. W budżecie centralnym są zapewnione w rezerwach niewielkie środki na udzielenie doraźnej pomocy. Z tego punktu widzenia problem jest trudny do sterowania w skali centralnej, Tylko nadmienię, obywatele posłowie, że w roku 1985 na szacowaną kwotę nadwyżek budżetowych rad narodowych w wysokości 70 mld zł w tym roku, na melioracje rady narodowe zamierzają przeznaczyć jedynie 1,2 mld zł. W związku z tym, Rząd w ramach prac nad planem 5-letnim na lata 1986–1990 przedstawi odpowiednie propozycje systemowe w sprawie finansowania melioracji. Na rok 1986, jak wiadomo, przeznaczono w budżecie centralnym na rozwój melioracji kwotę około 7 mld zł, która będzie uzupełnieniem budżetów wojewódzkich.</u>
  640 + <u xml:id="u-61.8" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Kolejne pytanie posła Andrzeja Trzaskalskiego dotyczyło tego, dlaczego w budżecie na rok 1986 nie przewidziano środków na podwyżkę cen skupu. Otóż pragnę wyjaśnić, że:</u>
  641 + <u xml:id="u-61.9" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Po pierwsze — przyjmuje się generalną zasadę, zgodnie z którą ceny w kompleksie żywnościowym kształtowane są w triazie — ceny środków produkcji, ceny skupu i ceny detaliczne, a zatem ewentualne zmiany cen skupu powinny być odpowiednio w rozliczeniu rocznym przeniesione na ceny detaliczne żywności.</u>
  642 + <u xml:id="u-61.10" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Po drugie — w pytaniu zawarte było odniesienie się do załącznika do uchwały Rady Ministrów w sprawie Centralnego Planu Rocznego na 1986 r. Chcę podkreślić, że w załączniku tym powtarza się ogólnie przyjętą zasadę przez wspólne Plenum KC PZPR i NK ZSL o realizowaniu zasady opłacalności produkcji rolnej. Natomiast to nie przesądza jeszcze faktu konkretnej kwoty podwyżek tych cen. Uzależnione to jest od wielu czynników, a te wszystkie elementy znane będą dopiero na wiosnę przyszłego roku i wówczas rozważona będzie i skonsultowana z właściwymi związkami rolników sprawa w ogóle aktualnego poziomu opłacalności produkcji rolnej. Ustalone wówczas zostaną pełne skutki finansowe i wnioski co do ich pokrycia. Skutki podwyżki cen skupu będą musiały być przeniesione na ceny detaliczne żywności, a gdyby nie nastąpiło to w pełnej skali, trzeba będzie zwiększyć dotacje budżetowe do cen artykułów żywnościowych, ale wtedy kosztem innych dotacji do cen innych artykułów nieżywnościowych, ale w ramach ogólnej kwoty budżetu państwa. W przeciwnym wypadku już w tej chwili należałoby rozważać dalsze pogłębienie deficytu budżetu państwa ponad założenia projektu zreformowanego w dniu dzisiejszym.</u>
  643 + <u xml:id="u-61.11" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">W związku z zapytaniem posła Stanisławy Pacy, czy nie należałoby rozważyć, uwzględniając specyfikę funkcjonowania spółdzielni inwalidów, zmiany systemu obciążeń tych spółdzielni — pragnę wyjaśnić co następuje. Spółdzielczość inwalidzka od lat korzysta z szerokiego zakresu preferencji finansowych i podatkowych, które określone są w ustawie z 1983 r. o opodatkowaniu jednostek gospodarczych. Sprowadzają się one do całkowitego zwolnienia z podatku obrotowego, podatku dochodowego oraz podatków od płac zakładów pracy chronionej oraz spółdzielni niewidomych. Środki pochodzące ze zwolnienia od podatków przeznaczane są na fundusz rehabilitacji inwalidów. Pozostałe spółdzielnie inwalidów korzystają z ulgi w podatku obrotowym w wysokości od 3 do 6 jednostek procentowych w zależności od wskaźnika zatrudnienia inwalidów i osób traktowanych na równi z inwalidami oraz korzystają też z ulg w podatku dochodowym. Chcę podkreślić, że średnie obciążenie zysku podatkiem dochodowym w spółdzielczości inwalidów wynosi około 13%.</u>
  644 + <u xml:id="u-61.12" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">W wyniku stosowania tych ulg, spółdzielczość inwalidzka dysponuje środkami funduszu rehabilitacji inwalidów, które z nadwyżką pokrywają wydatki. Na przykład nie wykorzystane środki funduszu rehabilitacji inwalidów — na początku tego roku wyniosły 1,4 mld zł. Chcę podkreślić, że jak wykazują kontrole finansowe fundusz rehabilitacji inwalidów nie zawsze jest prawidłowo wydatkowany i uważam, że niezbędne jest większe dyscyplinowanie wydatków zgodnie z ich przeznaczeniem.</u>
  645 + <u xml:id="u-61.13" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">I wreszcie pragnę nadmienić, że w związku z projektem ustawy budżetowej na 1986 r., w którym proponuje się ograniczenie ulg w podatku dochodowym o 1/4 — ta propozycja nie dotyczy ulg i zwolnień w podatku przekazywanym na fundusz rehabilitacji inwalidów. Sprawa zrekompensowania skutków wprowadzenia innych rozwiązań — a więc z tytułu minimalnego wymiaru podatku dochodowego itd. — zostanie jeszcze w szczegółach rozważona.</u>
  646 + <u xml:id="u-61.14" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Kolejne pytanie dotyczyło rentowności i — jak zrozumiałem — odpowiednich rozwiązań systemowych dla inwestycji centralnych, realizowanych w przemyśle rolno-spożywczym, podkreślając w treści pytania, że przemysł rolno-spożywczy charakteryzuje się dwukrotnie niższą rentownością niż cały przemysł państwowy. Otóż pragnę tutaj na wstępie sprostować tezę o niskiej rentowności przemysłu rolno-spożywczego. Jest tu taki szczegół, może wskaźnikowy, że istotnie niska jest rentowność w przypadku porównania zysku z całkowitymi kosztami własnymi produkcji. Natomiast, jak wiadomo, przemysł rolno-spożywczy charakteryzuje się w strukturze kosztów wysokimi kosztami materiałowymi i surowcowymi. W niektórych branżach przemysłu spożywczego przekracza to 90% wszystkich kosztów, a zatem, jeżeli odniosę zysk do kosztów przerobu, a więc bez surowców i materiałów, to przemysł rolno-spożywczy jest dwukrotnie bardziej rentowny niż średnia całego przemysłu. Ale to na marginesie.</u>
  647 + <u xml:id="u-61.15" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Natomiast, jeżeli chodzi o rozwiązania systemowe i prawno-organizacyjne, to pragnę podkreślić, że wprowadzono w br. korekty zmian ustaw o gospodarce finansowej, jak również nowe przepisy finansowe, między innymi w wyniku dyskusji na konferencji w Poznaniu, bardzo rozszerzono system redystrybucji, kumulowania środków, przepływu poziomego kapitałów między przedsiębiorstwami łącznie z możliwością wypuszczania przez przedsiębiorstwo uspołecznione obligacji. I dlatego też pragnę wyraźnie stwierdzić, że system finansowy i organizacyjno-prawny jest wystarczający dla przejęcia każdej inicjatywy w zakresie koncentracji i redystrybucji środków nie tylko w ramach danej branży, na przykład przemysłu rolno-spożywczego, ale i między branżami. Jak będzie to funkcjonowało — będzie po prostu zależało od inicjatyw samych przedsiębiorstw i ich samorządów.</u>
  648 + <u xml:id="u-61.16" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wreszcie mówiąc o przemyśle rolno-spożywczym, pragnę wyraźnie stwierdzić, że ze wszystkich przemysłów, przemysł spożywczy ma kwotowo i relatywnie najwyższe preferencje podatkowe w zakresie popierania rozwoju i modernizacji. Dotyczą one i podatku dochodowego i wpłat amortyzacji — na przykład w 1985 r. 5 branż — cukrownicza, olejarska, ziemniaczana, chłodnicza i zbożowo-młynarska — w ogóle zostało zwolnionych z wpłat amortyzacji do budżetu. Również w zakresie obciążeń na PFAZ przemysł spożywczy korzysta z preferencji. Chcę dodać, że uchwała Rządu w sprawie kredytowania rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego przewiduje preferencyjne warunki kredytowania w zakresie i dostępności do kredytu, jak i wysokości oprocentowania.</u>
  649 + <u xml:id="u-61.17" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Chcę podkreślić, że pozostawione do dyspozycji przemysłu rolno-spożywczego środki, które aktualnie mogą być spożytkowane, nie są wszędzie nawet wykorzystywane z uwagi na to, że albo brak dokumentacji technicznej, albo materialnego pokrycia procesów inwestycyjnych. Dlatego też, mając na uwadze znaczenie przemysłu spożywczego, uważamy, że w przypadku wyższego pokrycia materialnego w postaci dostaw surowców, materiałów, maszyn, urządzeń — od strony finansowej nie powinno być zahamowań co do tempa modernizacji i rozwoju tego przemysłu. Musimy oczywiście dostosowywać środki finansowe do możliwości ich racjonalnego wykorzystania.</u>
  650 + <u xml:id="u-61.18" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wreszcie otrzymałem pakiet pytań i uwag posła Zakrzewskiego zarówno dotyczących projektu ustawy budżetowej, jak również ustawy o obsłudze zadłużenia zagranicznego. Niektóre uwagi mają charakter bardzo szczegółowy, bardzo fachowy i w związku z tym postaram się bardzo krótko odnieść do niektórych z nich i prosić pana posła Zakrzewskiego o możliwość szerszego wyjaśnienia i argumentacji na forum Komisji Prac Ustawodawczych. Tym niemniej chciałem już obecnie zwrócić uwagę na kilka problemów.</u>
  651 + <u xml:id="u-61.19" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Po pierwsze — poseł Witold Zakrzewski kwestionuje upoważnienie Rady Ministrów, które jest zaprojektowane w art. 1, pkt 6 — ostatnie zdanie — że pozostaje to upoważnienie w sprzeczności z zasadami samodzielności budżetowej rad narodowych, określonymi ustawą o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego. Otóż pragnę podkreślić, że upoważnienie jest konieczne ze względu na prognozę sytuacji budżetowej państwa i właśnie, żeby ta możliwość wynikała z warunków ustawowych, stąd prośba o tę delegację. Ale chcę odwołać się i do drugiego argumentu. Otóż obowiązująca ustawa budżetowa na rok 1985, przyjęta w grudniu 1984 r., przewiduje analogiczne upoważnienie dla Rządu. Uznano wówczas, że nie jest to sprzeczne z ustawą o systemie rad narodowych. W każdym razie to jest zapis przeniesiony z obowiązującej ustawy budżetowej.</u>
  652 + <u xml:id="u-61.20" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wreszcie jeszcze chciałem zwrócić uwagę obywateli posłów na kolejną sprawę. Czy upoważnienie z art. 8 projektu nie powoduje konsekwencji wiążących dla przyszłych budżetów państwa, a tym samym, czy nie wkracza w sferę konstytucyjnej właściwości Sejmu? Otóż pragnę tutaj podkreślić, że to upoważnienie dotyczy udzielania kredytu również w przypadkach, kiedy zwrotność tego kredytu przez samego kredytobiorcę jest niepewna i wówczas daje się gwarancję pomocy w spłacie przez budżet państwa. Kwota tych gwarancji, tych środków jest określana corocznie w ustawie budżetowej, którą Sejm przyjmuje. To jest tzw. gwarancja rządowa. Tak jak rządy innych państw dały gwarancję na udzielone kredyty Polsce, tak samo w poszczególnych przypadkach Rząd powinien mieć możliwość udzielenia gwarancji spłaty każdego zaciągniętego kredytu, zwłaszcza w sektorze gospodarki uspołecznionej. I z tego punktu widzenia sądzę, że po dodatkowej dyskusji sprawa chyba zostanie wyjaśniona.</u>
  653 + <u xml:id="u-61.21" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Kolejne pytanie posła Zakrzewskiego dotyczyło upoważnienia z art. 4, ust. 2 i art. 4, ust. 4 oraz art. 13 projektu ustawy budżetowej, czy nie powinno być skonkretyzowane kryteriami ich wykorzystania i nadawane organom zdolnym do merytorycznej oceny, a więc np. we współdziałaniu Ministra Finansów z ministrem rzeczowo właściwym w przypadku art. 4 ust. 4. Chodzi tutaj o kryteria udzielania dotacji. Te kryteria są ogólnie określone. Tylko w układzie branżowym i wielobranżowym trudno by w ustawie ściśle określać te wszystkie warunki lub kryteria. I dlatego też oczywiście nad tym się zastanowimy. W każdym bądź razie sądzę, że tutaj w przypadku dotacji powinna być możliwość elastyczniejszego stosowania przez Rząd systemu, ponieważ występują różne sytuacje w ciągu roku nie zawsze możliwe do ścisłego określenia w ustawie budżetowej.</u>
  654 + <u xml:id="u-61.22" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Wreszcie kolejne uwagi pana posła prof. Zakrzewskiego dotyczyły projektu ustawy o obsłudze zadłużenia zagranicznego. Pragnę przede wszystkim podkreślić, że intencją projektu jest objęcie obciążeniami na tym etapie jednostek gospodarki uspołecznionej, a więc przedsiębiorstw państwowych i przedsiębiorstw spółdzielczych. Natomiast nie jest intencją projektu danie upoważnienia Radzie Ministrów do objęcia wpłatami na ten fundusz ludności i jednostek sektora nie uspołecznionego. W każdym bądź razie zgadzamy się z posłem Zakrzewskim, że takie obciążenie powinno wynikać z odpowiednich przepisów ustawowych. I stąd też ten projekt ustawy wymaga doprecyzowania.</u>
  655 + <u xml:id="u-61.23" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Natomiast sądzę, że inne uwagi po dodatkowych wyjaśnieniach nie będą wymagały chyba generalnej zmiany redakcji tego projektu. Dla przykładu, prof. Zakrzewski kwestionuje terminologię „fundusze o podobnym charakterze”. Otóż takie sformułowania występują w innych obowiązujących ustawach. Na przykład funduszem o podobnym charakterze do funduszu rozwoju jest fundusz zasobowy spółdzielczości, a w przedsiębiorstwach mieszanych — fundusz inwestycyjny. Jest to więc jednoznacznie określona ustawowo terminologia finansowa.</u>
  656 + <u xml:id="u-61.24" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Moim zdaniem wystarczająco jasne jest sformułowanie części wyników przeszacowania zapasów. To nie dotyczy zmian wskaźnika podziału skutków finansowych przeszacowania zapasów między przedsiębiorstwa a budżet, tylko ile z łącznej kwoty przeszacowania zapasów wydzieli się na dochód funduszu obsługi zadłużenia, a ile na dochód budżetu państwa. A zatem nie dotyczy to bezpośrednio przedsiębiorstwa, a podziału tych środków, które wpływają do budżetu z przedsiębiorstw.</u>
  657 + <u xml:id="u-61.25" who="#MinisterFinansówStanisławNieckarz">Jeszcze raz proszę posła Zakrzewskiego, żeby przyjął moje wstępne wyjaśnienia i zgodził się na późniejsze uzupełniające rozmowy i udzielenie odpowiedzi szczegółowych, bo są to fachowe pytania, wymagające wsparcia przepisami wielu innych ustaw. Sądzę, że w toku prac Komisji Prac Ustawodawczych wszystkie sprawy zostaną wyjaśnione, jak również w toku dyskusji na posiedzeniach innych komisji. Mam nadzieję, że będzie możliwość bardziej wyczerpującego i z szerszą argumentacją ustosunkowania się do postawionych w dniu dzisiejszym pytań pod moim adresem. Dziękuję bardzo.</u>
  658 + </div>
  659 + <div xml:id="div-62">
  660 + <u xml:id="u-62.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  661 + <u xml:id="u-62.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">W ten sposób lista mówców została wyczerpana.</u>
  662 + <u xml:id="u-62.2" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Zamykam dyskusję.</u>
  663 + <u xml:id="u-62.3" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm skierował:</u>
  664 + <u xml:id="u-62.4" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">— projekty: ustawy budżetowej; uchwały w sprawie bilansu płatniczego; uchwały o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej; uchwały w sprawie planu Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury; uchwały w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej; uchwały w sprawie planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego; uchwały w sprawie określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe — do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów z tym, że właściwe komisje — zgodnie z art. 40 regulaminu Sejmu — rozpatrzą poszczególne części budżetu i pozostałych projektów i swe uwagi i wnioski przekażą Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
  665 + <u xml:id="u-62.5" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proponuje się ponadto skierowanie projektu ustawy budżetowej do Komisji Prac Ustawodawczych.</u>
  666 + <u xml:id="u-62.6" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Prezydium Sejmu proponuje także skierowanie:</u>
  667 + <u xml:id="u-62.7" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">— projektu ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego — do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz do Komisji Prac Ustawodawczych w celu wspólnego rozpatrzenia z udziałem przedstawicieli Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej;</u>
  668 + <u xml:id="u-62.8" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">— projektu ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki — do Komisji Nauki i Postępu Technicznego, Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, Komisji Przemysłu oraz do Komisji Prac Ustawodawczych.</u>
  669 + <u xml:id="u-62.9" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm wyraził zgodę na przedstawione propozycje.</u>
  670 + <u xml:id="u-62.10" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  671 + <u xml:id="u-62.11" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Obywatele Posłowie! Ostatnio byliśmy świadkami doniosłego wydarzenia na arenie międzynarodowej, a mianowicie spotkania Sekretarza Generalnego Komitetu Centralnego KPZR Michaiła Gorbaczowa i Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana. W związku z tym Prezydium Sejmu proponuje uzupełnienie porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia o nowy pkt. 3: Podjęcie uchwały w sprawie spotkania przywódców ZSRR i Stanów Zjednoczonych w następującym brzmieniu:</u>
  672 + <u xml:id="u-62.12" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">„Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wita z zadowoleniem i uznaniem podjęcie dialogu przez przywódców dwu mocarstw, na których spoczywa szczególna odpowiedzialność za losy współczesnego świata — Sekretarza Generalnego Komitetu Centralnego KPZR Michaiła Gorbaczowa i Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana.</u>
  673 + <u xml:id="u-62.13" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sam fakt ich spotkania oraz rezultaty rozmów, które otwierają nowe szanse i możliwości działania na rzecz poprawy klimatu stosunków międzynarodowych, są wydarzeniem o doniosłej wadze, już dziś mającym pozytywne znaczenie dla kształtowania atmosfery między Wschodem a Zachodem.</u>
  674 + <u xml:id="u-62.14" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sejm PRL, wyrażając odczucia społeczeństwa polskiego, głęboko zaangażowanego w sprawy pokoju, udziela pełnego wsparcia dla stanowiska, jakie przywódca radziecki zajął wobec największych zagrożeń naszej epoki: uchronienia Ziemi przed zagładą w wyniku konfliktu nuklearnego i niedopuszczenia do objęcia zbrojeniami kosmosu, a także wydatnego obniżenia poziomu zbrojeń zarówno nuklearnych, jak i konwencjonalnych przy zachowaniu równego prawa do bezpieczeństwa wszystkich stron.</u>
  675 + <u xml:id="u-62.15" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sejm wyraża przekonanie, że państwa i narody Europy, kontynentu skąd wyszły ostatnie wojny światowe, podejmą odpowiednie kroki, aby zainicjowany w Genewie pozytywny proces umacniać oraz przekształcać w konkretne fakty.</u>
  676 + <u xml:id="u-62.16" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sejm zwraca się do Rządu i władz PRL o kontynuowanie intensywnych działań w kluczowych sprawach pokoju i wojny na świecie, a zwłaszcza w zakresie ugruntowywania pokojowej współpracy, odprężenia i bezpieczeństwa w Europie.</u>
  677 + <u xml:id="u-62.17" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sejm podejmować będzie również wszechstronne działania wspierające pokojową politykę państwa”.</u>
  678 + <u xml:id="u-62.18" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Obywatele Posłowie! Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Wysoki Sejm proponowaną uchwałę przyjął.</u>
  679 + <u xml:id="u-62.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  680 + <u xml:id="u-62.20" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  681 + <u xml:id="u-62.21" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Stwierdzam, że Sejm uchwałę podjął.</u>
  682 + <u xml:id="u-62.22" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy Prawo atomowe (druk nr 22).</u>
  683 + <u xml:id="u-62.23" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę o zabranie głosu Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki Mieczysława Sowińskiego.</u>
  684 + </div>
  685 + <div xml:id="div-63">
  686 + <u xml:id="u-63.0" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Rady Ministrów mam zaszczyt przedłożyć Wysokiej Izbie, rządowy projekt ustawy normującej działalność związaną z pokojowym i bezpiecznym wykorzystaniem energii atomowej na potrzeby społeczno-gospodarcze kraju.</u>
  687 + <u xml:id="u-63.1" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Od początku pokojowego wykorzystania energii atomowej w przemyśle, medycynie, rolnictwie, ochronie środowiska oraz w energetyce obowiązują w całym świecie rygorystyczne przepisy związane z zapewnieniem bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej. Wszędzie też wprowadzany jest instytucjonalny rozdział między budową i eksploatacją elektrowni i ciepłowni jądrowych, a nadzorem nad ich bezpieczeństwem jądrowym i ochroną radiologiczną. W wyniku stosowania tych przepisów przemysł jądrowy, szeroko dziś w świecie rozwinięty, uznawany jest powszechnie za najbardziej bezpieczny dla człowieka i środowiska.</u>
  688 + <u xml:id="u-63.2" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">W Polsce przyjęta została podobna zasada. Minister Górnictwa i Energetyki jest odpowiedzialny za cały proces projektowania, lokalizacji, budowy, a następnie eksploatacji elektrowni i ciepłowni jądrowych. Natomiast Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, powołując ustawą z dnia 27 lutego 1982 roku Państwową Agencję Atomistyki, zobowiązał jej Prezesa m.in. do nadzoru nad bezpieczeństwem jądrowym tych obiektów i ochroną radiologiczną pracowników i całej populacji.</u>
  689 + <u xml:id="u-63.3" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Zanim przejdę do omówienia projektu ustawy Prawo atomowe, uprzejmie proszę Wysoką Izbę o pozwolenie mi na przedstawienie krótkiego zarysu rozwoju pokojowych zastosowań energii atomowej w naszym kraju, co stanowi istotne tło przedkładanego projektu ustawy.</u>
  690 + <u xml:id="u-63.4" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Obywatele Posłowie! Dzięki dużemu wysiłkowi finansowemu i materialnemu państwa oraz zaangażowaniu i aktywności nieżyjących już wybitnych uczonych polskich, jak profesorowie: Stanisław Andrzejewski, Jerzy Bukowski, Marian Danysz, Leopold Infeld, Sylwester Kaliski, Kazimierz Kopecki, Henryk Niewodniczański, Paweł Nowacki, Andrzej Sołtan i wielu innych, w latach 1955–1965 stworzono w naszym kraju nową dziedzinę nauki i techniki — atomistykę. W tym czasie zbudowano i zorganizowano ośrodki badań jądrowych w Świerku i na Żeraniu, Instytut Fizyki Jądrowej w Krakowie, Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie, wielozakładowe Przedsiębiorstwo Produkcji Aparatury Jądrowej „Polon”, składowisko odpadów promieniotwórczych w Różanie, Ośrodek Informacji o Energii Atomowej oraz Biuro Projektów Atomistyki „Proatom”. W późniejszym okresie powstał Instytut Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy.</u>
  691 + <u xml:id="u-63.5" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Dzięki pomocy Związku Radzieckiego ośrodek w Świerku został wyposażony w duże, nowoczesne narzędzie badawcze — reaktor atomowy, znany pod nazwą „Ewa”, a Instytut Fizyki Jądrowej w Krakowie — w cyklotron. Do realizacji zadań będących przed atomistyką włączyły się również aktywnie uczelnie. Szczególnie istotną rolę odegrały takie uczelnie, jak: Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Politechniki Łódzka i Gdańska.</u>
  692 + <u xml:id="u-63.6" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Dzięki koncentracji środków państwowych, zaangażowaniu i intelektualnej aktywności nielicznej wówczas kadry specjalistów oraz sprzyjającej sytuacji międzynarodowej, już w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych polskie ośrodki zaczęły wnosić liczący się wkład do badań podstawowych w zakresie fizyki jądrowej i reaktorowej, chemii jądrowej, elektroniki jądrowej i radiobiologii.</u>
  693 + <u xml:id="u-63.7" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">W połowie lat sześćdziesiątych zakłady „Polon” oraz zakłady doświadczalne instytutów przystąpiły do opracowania i produkcji źródeł promieniotwórczych, detektorów promieniowania jonizującego, elektroniki jądrowej oraz unikalnych urządzeń jądrowych. Opracowano też wiele metod jądrowych oraz opanowano niektóre skomplikowane technologie jądrowe, w tym technologie unieszkodliwiania odpadów promieniotwórczych. Powstała w ten sposób baza technologiczna i materialna atomistyki spowodowała dynamiczny wzrost zastosowań energii atomowej w przemyśle wydobywczym, chemicznym, elektromaszynowym, hutnictwie, energetyce, medycynie i rolnictwie. Wysoki poziom wyrobów techniki jądrowej otworzył również drogę do ich eksportu.</u>
  694 + <u xml:id="u-63.8" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Na mocy decyzji rządów krajów socjalistycznych został utworzony w 1956 roku Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej pod Moskwą, a w roku 1957 powstała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej w Wiedniu, a wśród krajów założycielskich była również Polska.</u>
  695 + <u xml:id="u-63.9" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Aktywność i potencjał naukowo-techniczny oraz produkcyjny Polski w zakresie atomistyki znalazły uznanie krajów RWPG, które powierzyły w 1972 r. naszemu krajowi organizację Międzynarodowego Zjednoczenia Gospodarczego „Interatom-instrument”.</u>
  696 + <u xml:id="u-63.10" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Przewidując nieuchronną konieczność rozwoju energetyki jądrowej w naszym kraju, już w połowie lat sześćdziesiątych atomiści polscy przystąpili do opracowania unikalnego reaktora doświadczalnego, dostosowanego m.in. do badań z zakresu bezpieczeństwa jądrowego. Reaktor ten zaprojektowany przez polskich specjalistów przy konsultacji ze specjalistami radzieckimi, zbudowany przez polskie przedsiębiorstwa budowlano-montażowe i wyposażony w polskie maszyny i urządzenia, został uruchomiony w roku 1975. Dla uczczenia pamięci naszej rodaczki Marii Skłodowskiej-Curie reaktorowi nadano imię „Maria”. Obecnie reaktor jest wykorzystywany m.in. do realizacji dużego programu z zakresu energetyki jądrowej we współpracy ze Związkiem Radzieckim i Finlandią.</u>
  697 + <u xml:id="u-63.11" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Prawie od początku rozwoju atomistyki w Polsce, prowadzona była systematyczna działalność kontrolna w zakresie ochrony radiologicznej. W ramach tej działalności wydano szereg przepisów i instrukcji, prowadzona była i jest stała kontrola przestrzegania wymagań ochrony radiologicznej w stosunku do wszystkich użytkowników źródeł promieniowania jonizującego w kraju, organizowane jest szkolenie i nadawanie uprawnień dla inspektorów ochrony radiologicznej, działa służba awaryjna, której zadaniem jest likwidacja wypadków radiacyjnych na terenie całego kraju, oraz Centralny Ośrodek Pomiarów Skażeń Promieniotwórczych, mający za zadanie kontrolę skażeń gleby, powietrza, wody i produktów żywnościowych.</u>
  698 + <u xml:id="u-63.12" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Obecny stan ochrony radiologicznej w kraju oceniamy jako dobry, porównywalny z poziomem w krajach rozwiniętych. Kierując się koniecznością dostosowania do potrzeb gospodarczych i społecznych kraju, ze szczególnym uwzględnieniem programów rozwoju energetyki jądrowej, walki z nowotworami, żywnościowego, a także potrzeb przemysłu i eksportu w latach 1982–1983, dokonano dużych zmian strukturalnych atomistyki.</u>
  699 + <u xml:id="u-63.13" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Doceniając ważność atomistyki w społeczno-gospodarczym rozwoju kraju, Rada Ministrów uchwałą nr 29 z 11 marca 1985 r. oraz postanowieniem nr 49 Prezydium Rządu z 3 czerwca 1985 r. zapewniła środki na modernizację zakładów produkujących urządzenia dla elektrowni jądrowych oraz na modernizację reaktorów doświadczalnych i zakładu produkcji izotopów promieniotwórczych.</u>
  700 + <u xml:id="u-63.14" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Obywatele Posłowie! W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych kilkakrotnie analizowano możliwości i celowość, wykorzystania energii atomowej do produkcji energii elektrycznej i cieplnej w naszym kraju. Wszystkie te analizy wskazywały na konieczność włączenia energetyki jądrowej do naszego kompleksu paliwowo-energetycznego. Dopiero jednak uchwały przygotowane przez Komisję Planowania przy Radzie Ministrów oraz Ministerstwo Górnictwa i Energetyki, podjęte przez Radę Ministrów w dniu 18 stycznia 1982 roku o budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Żarnowcu, i w dniu 11 marca 1985 roku — w sprawie programu rozwoju energetyki jądrowej w Polsce do roku 2000, a także uchwala Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 21 marca 1985 roku w sprawie kierunków działań zmierzających do zapewnienia gospodarce narodowej dostaw paliw i energii do 2000 roku, określiły należne energetyce jądrowej miejsce w całym kompleksie paliwowo-energetycznym.</u>
  701 + <u xml:id="u-63.15" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Zgodnie z uchwałą Rady Ministrów z dnia 11 marca 1985 r. przewiduje się również rozwój i modernizację przemysłu urządzeń i materiałów, zaplecza budowlano-montażowego oraz budowę nowego centralnego składowiska odpadów promieniotwórczych.</u>
  702 + <u xml:id="u-63.16" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Wysoki Sejmie! Celem projektu ustawy Prawo atomowe — jak już wspomniałem na wstępie — jest kompleksowe i gruntowne uregulowanie w sposób odpowiadający wymogom czasów, w których żyjemy, stosunków prawnych w dziedzinie pokojowego wykorzystania energii atomowej w Polsce.</u>
  703 + <u xml:id="u-63.17" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Myślą naczelną projektu ustawy jest stworzenie norm prawnych niezbędnych dla bezpiecznego i kompetentnego, zgodnego z przyjętymi normami międzynarodowymi, korzystania z dobrodziejstw energii atomowej na potrzeby społeczno-gospodarcze kraju. Oznacza to w praktyce usankcjonowanie w postaci prawa konieczności stosowania wszystkich niezbędnych środków dla ochrony życia, zdrowia, mienia obywateli i ochrony środowiska naturalnego człowieka, włączając w to ochronę przed świadomym użyciem energii atomowej w celach przestępczych.</u>
  704 + <u xml:id="u-63.18" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Kraj nasz przystąpił do budowy energetyki jądrowej stosunkowo niedawno. Stworzyło to sprzyjające warunki do czerpania z doświadczeń krajów, które wcześniej rozpoczęły rozwój energetyki jądrowej. Szansa ta została w pełni wykorzystana w tworzeniu przedkładanego Wysokiemu Sejmowi projektu ustawy Prawo atomowe. Jego przygotowanie zostało poprzedzone głębokimi studiami i analizami regulacji prawnych w krajach zaawansowanych w rozwoju energetyki jądrowej, szczególnie w krajach socjalistycznych. Między innymi w procesie przygotowania projektu ustawy zostały wykorzystane zalecenia Międzynarodowego Zjednoczenia Gospodarczego „Interatomenergo”, które jest wyspecjalizowaną organizacją Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Wykorzystano także zalecenia Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, będącej wyspecjalizowaną agendą Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz zalecenia Międzynarodowej Komisji Ochrony przed Promieniowaniem.</u>
  705 + <u xml:id="u-63.19" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">W projekcie ustawy uwzględniono także przepisy układów i konwencji międzynarodowych w dziedzinie atomistyki, których stroną jest Polska Rzeczpospolita Ludowa. Zasadnicze znaczenie ma tutaj układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z dnia 1 lipca 1968 roku. Regulacje prawne zaproponowane w projekcie ustawy dotyczą przepisów, których przestrzeganie warunkuje bezpieczne korzystanie z energii atomowej oraz zasad funkcjonowania rządowego organu sprawującego nadzór w tym zakresie w Polsce.</u>
  706 + <u xml:id="u-63.20" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Dotychczasowe przepisy w postaci jednego rozporządzenia i trzech uchwał Rady Ministrów oraz dwunastu zarządzeń Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej oraz byłego Pełnomocnika Rządu do Spraw Wykorzystania Energii Jądrowej, pochodzą z lat sześćdziesiątych i pierwszej połowy lat siedemdziesiątych, są fragmentaryczne i nie w pełni odpowiadają współczesnym wymaganiom.</u>
  707 + <u xml:id="u-63.21" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Projekt ustawy Prawo atomowe składa się z 12 rozdziałów. W rozdziale 1 określono cele szczegółowe ustawy oraz wprowadzono porządek w zakresie pojęciowym. Wprowadzono także obowiązek ewidencji i kontroli materiałów jądrowych i źródeł promieniotwórczych oraz określono zasady dotyczące przywozu tych materiałów i źródeł z zagranicy, ich wywozu i tranzytu przez terytorium Polski.</u>
  708 + <u xml:id="u-63.22" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">W rozdziałach 2, 3 i 4 projekt ustawy reguluje zasady, których spełnienie jest niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo eksploatacji obiektów jądrowych oraz użytkowania materiałów jądrowych i źródeł promieniotwórczych. W szczególności w odniesieniu do obiektów jądrowych, do których zalicza się m.in. elektrownie jądrowe, proponuje się podział odpowiedzialności osób biorących udział w całym procesie projektowo — inwestycyjno — eksploatacyjnym oraz zasady nadzoru i uzyskiwania zezwoleń na poszczególne etapy tego procesu. Zasady te są zgodne z ogólnie przyjętą w świecie praktyką „licencjonowania” tych obiektów jądrowych. Podobne regulacje odnoszą się również do składowisk odpadów promieniotwórczych. Wymagania dotyczące właściwego zabezpieczenia odpadów promieniotwórczych powstających podczas wytwarzania, przetwarzania i stosowania materiałów jądrowych i źródeł promieniotwórczych oraz podczas eksploatacji i likwidacji obiektów jądrowych określa rozdział 6.</u>
  709 + <u xml:id="u-63.23" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Rozdział 5 poświęcono zagadnieniom bezpiecznego transportu materiałów jądrowych i źródeł promieniotwórczych. Podobnie jak w przypadku obiektów jądrowych, również i tutaj przewiduje się wydawanie odpowiednich zezwoleń.</u>
  710 + <u xml:id="u-63.24" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">W rozdziale 7 określa się zasady dopuszczania do pracy z materiałami jądrowymi, źródłami promieniowania jonizującego i odpadami promieniotwórczymi oraz obowiązki jednostek organizacyjnych w zakresie szkolenia pracowników i zapewnienia warunków ich ochrony przed promieniowaniem jonizującym. Odpowiedni artykuł tego rozdziału zobowiązuje do zatrudnienia na stanowiskach mających istotne znaczenie dla bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej wyłącznie osób o sprawdzonych kwalifikacjach, którym zostały nadane uprawnienia po zdaniu egzaminów.</u>
  711 + <u xml:id="u-63.25" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Rozdział 8 określa zasady odpowiedzialności cywilnej za szkody jądrowe, a rozdział 11 zasady odpowiedzialności karno-administracyjnej za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu jądrowemu i ochronie radiologicznej. Istotą regulacji prawnych, dotyczących odpowiedzialności cywilnej, jest ustalenie odpowiedzialności osoby eksploatującej dany obiekt za ewentualną szkodę jądrową, prawo do roszczeń zwrotnych wobec sprawcy szkody jądrowej wyrządzonej w sposób umyślny, obowiązek naprawienia szkody jądrowej oraz obowiązek ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody jądrowe.</u>
  712 + <u xml:id="u-63.26" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Rozdział 9 obejmuje normy prawne ustawy z dnia 27 lutego 1982 r. o utworzeniu Państwowej Agencji Atomistyki rozszerzone i uzupełnione zgodnie z ustalonymi dla niej w referowanym projekcie ustawy zadaniami. W szczególności w celu realizacji tych zadań przez Państwową Agencję Atomistyki przewiduje się ustanowienie Państwowego Dozoru Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Radiologicznej. Zadania oraz zasady jego funkcjonowania omówione są w rozdziale 10. Proponuje się ponadto udzielenie Prezesowi Państwowej Agencji Atomistyki prawa wnoszenia sprzeciwu do każdej decyzji z zakresu administracji państwowej, jeżeli jej wykonanie może spowodować poważne zagrożenie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej oraz wydawania nakazów w przypadkach stwierdzenia naruszeń przepisów w tym zakresie lub odstępstw od wymagań i warunków określonych w zezwoleniach.</u>
  713 + <u xml:id="u-63.27" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy jest aktem normatywnym, dotyczącym wielu gałęzi gospodarki narodowej i dziedzin życia społecznego. Ustanawiając dodatkowe i ostrzejsze kryteria działań i zachowań nie tylko podmiotów korzystających bezpośrednio z energii atomowej, ale także wszystkich, którzy uczestniczą w procesach przygotowawczych i pomocniczych, zawiera przepisy szczególne w stosunku do innych ustaw, w przypadkach, gdy w grę wchodzi wykorzystanie energii atomowej, tworząc z nimi spójny system prawny.</u>
  714 + <u xml:id="u-63.28" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Regulując podstawowe zagadnienia dotyczące pokojowego wykorzystania energii atomowej, projekt ustawy daje możliwość objęcia unormowaniem prawnym zagadnień bardziej szczegółowych pod względem pojęć i konstrukcji prawnych, w drodze upoważnień ustawowych dla Rady Ministrów oraz ministrów i kierowników urzędów centralnych.</u>
  715 + <u xml:id="u-63.29" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Pragnę poinformować Wysoki Sejm, że projekty aktów wykonawczych, do wydania których projekt ustawy uprawnia Radę Ministrów, przedłożone są w materiale informacyjnym do projektu ustawy. Pragnę również poinformować, że przedkładany projekt ustawy Prawo atomowe uzyskał w procesie jego tworzenia pozytywną opinię Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów.</u>
  716 + <u xml:id="u-63.30" who="#PrezesPaństwowejAgencjiAtomistykiMieczysławSowiński">Wysoka Izbo! Biorąc pod uwagę ważność problemów proponowanych do uregulowania ustawowego, proszę Wysoki Sejm o rozpatrzenie i przyjęcie przedłożonego projektu ustawy Prawo atomowe. Dziękuję za uwagę.</u>
  717 + </div>
  718 + <div xml:id="div-64">
  719 + <u xml:id="u-64.0" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Dziękuję obywatelowi Prezesowi.</u>
  720 + <u xml:id="u-64.1" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos lub zadać pytanie w powyższej sprawie?</u>
  721 + <u xml:id="u-64.2" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Nikt się nie zgłasza.</u>
  722 + <u xml:id="u-64.3" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm skierował rządowy projekt ustawy Prawo atomowe do Komisji Nauki i Postępu Technicznego oraz do Komisji Praw Ustawodawczych.</u>
  723 + <u xml:id="u-64.4" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm wyraził zgodę na przedstawioną propozycję.</u>
  724 + <u xml:id="u-64.5" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  725 + <u xml:id="u-64.6" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  726 + <u xml:id="u-64.7" who="#WicemarszałekMieczysławRakowski">Proszę Sekretarza Posła Romana Menczewicza o odczytanie komunikatów.</u>
  727 + </div>
  728 + <div xml:id="div-65">
  729 + <u xml:id="u-65.0" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">W dniu dzisiejszym, tj. 27 listopada 1985 r., odbędą się posiedzenia:</u>
  730 + <u xml:id="u-65.1" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">— wspólne Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisji Prac Ustawodawczych, z udziałem przewodniczących innych komisji sejmowych — bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu, w sali kolumnowej;</u>
  731 + <u xml:id="u-65.2" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">— Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług — w 30 minut po zakończeniu obrad Sejmu, w sali nr 101 im. Ignacego Daszyńskiego;</u>
  732 + <u xml:id="u-65.3" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">— Komisji Nauki i Postępu Technicznego — w 45 minut po zakończeniu obrad Sejmu, w sali nr 118 im. Konstytucji 3 Maja.</u>
  733 + <u xml:id="u-65.4" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">W dniu jutrzejszym, tj. 28 listopada 1985 r., odbędą się posiedzenia:</u>
  734 + <u xml:id="u-65.5" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">— Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej — o godz. 8 min. 30, w sali nr 106 im. Krajowej Rady Narodowej;</u>
  735 + <u xml:id="u-65.6" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">— Komisji Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości — o godz. 9, w sali nr 101 im. Ignacego Daszyńskiego.</u>
  736 + <u xml:id="u-65.7" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">Na tym kończymy 3 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  737 + <u xml:id="u-65.8" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
  738 + <u xml:id="u-65.9" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">O terminie następnego posiedzenia zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
  739 + <u xml:id="u-65.10" who="#SekretarzposełRomanMenczewicz">Zamykam posiedzenie.</u>
  740 + <u xml:id="u-65.11" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  741 + <u xml:id="u-65.12" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 17 min. 30)</u>
  742 + </div>
  743 + </body>
  744 + </text>
  745 + </TEI>
  746 +</teiCorpus>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00004-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00004-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 4)</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 4)</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="termNo">9</note>
  17 + <note type="type">Posiedzenie plenarne</note>
  18 + <note type="sessionNo">4</note>
  19 + <note type="dayNo">1</note>
  20 + <note type="original_file">25_004_000051146.odt</note>
  21 + <date>1985-12-23</date>
  22 + </bibl>
  23 + </sourceDesc>
  24 + </fileDesc>
  25 + <profileDesc>
  26 + <particDesc>
  27 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
  28 + <persName>Marszałek</persName>
  29 + </person>
  30 + <person xml:id="PosełHenrykSwinarski" role="speaker">
  31 + <persName>Poseł Henryk Swinarski</persName>
  32 + </person>
  33 + <person xml:id="PosełJanBłachnio" role="speaker">
  34 + <persName>Poseł Jan Błachnio</persName>
  35 + </person>
  36 + <person xml:id="PosełJanKaczmarek" role="speaker">
  37 + <persName>Poseł Jan Kaczmarek</persName>
  38 + </person>
  39 + <person xml:id="PosełJanWaleczek" role="speaker">
  40 + <persName>Poseł Jan Waleczek</persName>
  41 + </person>
  42 + <person xml:id="PosełJerzyGruchalski" role="speaker">
  43 + <persName>Poseł Jerzy Gruchalski</persName>
  44 + </person>
  45 + <person xml:id="PosełJerzyLutomski" role="speaker">
  46 + <persName>Poseł Jerzy Lutomski</persName>
  47 + </person>
  48 + <person xml:id="PosełJózefBarecki" role="speaker">
  49 + <persName>Poseł Józef Barecki</persName>
  50 + </person>
  51 + <person xml:id="PosełJózefGierowski" role="speaker">
  52 + <persName>Poseł Józef Gierowski</persName>
  53 + </person>
  54 + <person xml:id="PosełMaciejNałęcz" role="speaker">
  55 + <persName>Poseł Maciej Nałęcz</persName>
  56 + </person>
  57 + <person xml:id="PosełMarianSzatybełko" role="speaker">
  58 + <persName>Poseł Marian Szatybełko</persName>
  59 + </person>
  60 + <person xml:id="PosełStanisławKielan" role="speaker">
  61 + <persName>Poseł Stanisław Kielan</persName>
  62 + </person>
  63 + <person xml:id="PosełWincentyLewandowski" role="speaker">
  64 + <persName>Poseł Wincenty Lewandowski</persName>
  65 + </person>
  66 + <person xml:id="PosełZbigniewKubik" role="speaker">
  67 + <persName>Poseł Zbigniew Kubik</persName>
  68 + </person>
  69 + <person xml:id="PosełZbigniewPuzewicz" role="speaker">
  70 + <persName>Poseł Zbigniew Puzewicz</persName>
  71 + </person>
  72 + <person xml:id="PosełZenonBartkowiak" role="speaker">
  73 + <persName>Poseł Zenon Bartkowiak</persName>
  74 + </person>
  75 + <person xml:id="SekretarzposełEdwardMoskal" role="speaker">
  76 + <persName>Sekretarz poseł Edward Moskal</persName>
  77 + </person>
  78 + <person xml:id="WicemarszałekJerzyOzdowski" role="speaker">
  79 + <persName>Wicemarszałek Jerzy Ozdowski</persName>
  80 + </person>
  81 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  82 + <persName>Komentarz</persName>
  83 + </person>
  84 + </particDesc>
  85 + </profileDesc>
  86 +</teiHeader>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00004-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min. 15)</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Roman Malinowski oraz wicemarszałek Jerzy Ozdowski).</u>
  11 + </div>
  12 + <div xml:id="div-2">
  13 + <u xml:id="u-2.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Otwieram posiedzenie.</u>
  14 + <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  15 + <u xml:id="u-2.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Na sekretarzy powołuję posłów Edwarda Moskala i Mirosławę Sciańską.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.3" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Mirosława Sciańska.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.4" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.5" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Protokół 3 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.6" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Do ślubowania poselskiego zgłosili się posłowie Józef Gierowski i Maciej Nałęcz, którzy nie złożyli ślubowania na 1 posiedzeniu Sejmu z powodu nieobecności.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.7" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę Obywateli Posłów o zbliżenie się do Prezydium w celu złożenia ślubowania.</u>
  21 + <u xml:id="u-2.8" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę wszystkich obecnych o powstanie z miejsc.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
  23 + <u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Czyta rotę ślubowania)</u>
  24 + <u xml:id="u-2.11" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej rzetelnie i sumiennie wykonywać swoje obowiązki poselskie, pracować dla dobra Narodu Polskiego i pogłębiać jego jedność, przyczyniać się do umacniania więzi władzy państwowej z ludem pracującym miast i wsi, czynić wszystko dla utrwalenia niepodległości i suwerenności, dla pomyślnego, socjalistycznego rozwoju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej”.</u>
  25 + <u xml:id="u-2.12" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Poseł Józef Gierowski.</u>
  26 + </div>
  27 + <div xml:id="div-3">
  28 + <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJózefGierowski">Ślubuję.</u>
  29 + </div>
  30 + <div xml:id="div-4">
  31 + <u xml:id="u-4.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Poseł Maciej Nałęcz.</u>
  32 + </div>
  33 + <div xml:id="div-5">
  34 + <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMaciejNałęcz">Ślubuję.</u>
  35 + </div>
  36 + <div xml:id="div-6">
  37 + <u xml:id="u-6.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Stwierdzam, że posłowie Józef Gierowski i Maciej Nałęcz złożyli ślubowanie poselskie.</u>
  38 + <u xml:id="u-6.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
  39 + <u xml:id="u-6.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
  40 + <u xml:id="u-6.3" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Nikt się nie zgłasza.</u>
  41 + <u xml:id="u-6.4" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny — Sejm zatwierdził.</u>
  42 + <u xml:id="u-6.5" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisji Prac Ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (druki nr 13 i 30).</u>
  43 + <u xml:id="u-6.6" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma sprawozdawca poseł Wincenty Lewandowski.</u>
  44 + </div>
  45 + <div xml:id="div-7">
  46 + <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWincentyLewandowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozpatrywany dziś przez Wysoką Izbę rządowy projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego stanowi konieczny, choć trudny i skomplikowany kolejny etap rozliczania się naszej gospodarki ze spuścizną lat siedemdziesiątych. Jest to konieczność w swoim znaczeniu ekonomicznym podobna do tych, jakimi były decyzje o wstrzymaniu wielu inwestycji.</u>
  47 + <u xml:id="u-7.1" who="#PosełWincentyLewandowski">Spłacanie zagranicznych długów zaciągniętych w latach siedemdziesiątych w II obszarze płatniczym będzie trwało jeszcze wiele lat. W przedstawionym projekcie ustawy określono solidną podstawę finansowania tego zadłużenia w walucie krajowej. Spłaty zadłużenia uzyskają w odpowiednim do potrzeb zakresie miejsce w podziale naszego dochodu narodowego. Jest to nie tylko ważny polityczno-gospodarczy akt wewnętrzny, ale niezbędne, choć pośrednie, uzupełnienie procesu normalizacji naszych stosunków gospodarczych i finansowych z Zachodem.</u>
  48 + <u xml:id="u-7.2" who="#PosełWincentyLewandowski">Problemy obsługi zadłużenia zagranicznego i jego skutki dla bieżącej sytuacji i procesów społeczno-gospodarczych w naszym kraju znajdują istotne miejsce w toczących się dyskusjach społecznych o gospodarce. Dlatego też warto przypomnieć, że skala tego zadłużenia w proporcji do naszej produkcji, do wielkości wytwarzanego dochodu narodowego nie jest przesadna i nie powinna stwarzać niebezpieczeństw dla normalnego funkcjonowania gospodarki i rozwoju społecznego, nie powinna stanowić dla gospodarki nadmiernego ciężaru. Taka ocena była u podstaw decyzji zachodnich kontrahentów, którzy w latach siedemdziesiątych udzielali nam coraz to nowych pożyczek z pełną świadomością wysokości już istniejącego zadłużenia Polski — jak i z zamiarem odzyskania pożyczonych pieniędzy w przewidzianych umowami terminach.</u>
  49 + <u xml:id="u-7.3" who="#PosełWincentyLewandowski">Problemem, który nastręcza kłopotów jest wielkość i struktura naszego eksportu szczególnie na rynki wolnodewizowe. Udział naszej gospodarki w wymianie międzynarodowej jest nieproporcjonalnie niski do jej ogólnego potencjału. Bez poprawy tych proporcji obsługa zadłużenia i jednoczesne zapewnianie gospodarce możliwości rozwojowych przez odpowiednią skalę importu inwestycyjnego i zaopatrzeniowego będą nadal trudne.</u>
  50 + <u xml:id="u-7.4" who="#PosełWincentyLewandowski">Wysoka Izbo! Podkomisja powołana przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisję Prac Ustawodawczych, pracująca z udziałem przedstawicieli Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej, a następnie obie Komisje na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły wnikliwie przedłożony przez Rząd projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego zarówno w jego aspekcie formalno-prawnym, jak i gospodarczym.</u>
  51 + <u xml:id="u-7.5" who="#PosełWincentyLewandowski">Na wstępie trzeba zaznaczyć, że projektowany fundusz nie obejmuje całości środków przeznaczonych na obsługę zadłużenia. Poza nim pozostają rachunek lokacyjny Banku Handlowego w Narodowym Banku Polskim oraz odsetki, jakie Narodowy Bank Polski płaci Bankowi Handlowemu z tytułu przechowywania jego środków. W sumie te dwa tytuły zapewniają w planie wydatków na obsługę zadłużenia w roku 1986 ok. 45% ich równowartości złotowej. Jest rzeczą ważną, i gospodarka środkami Banku Handlowego powinna do tego zmierzać, aby ich udział w finansowaniu spłat zadłużenia pozostawał na tym poziomie również i w przyszłości.</u>
  52 + <u xml:id="u-7.6" who="#PosełWincentyLewandowski">W dotychczasowym systemie obsługi zadłużenia wspomniane rachunki lokacyjne i odsetki od nich uzupełniane były do niezbędnej w danym roku wysokości ze środków budżetu państwa. W myśl proponowanej ustawy funkcje budżetu ma przejąć tworzony fundusz. Na rzecz tego funduszu budżet państwa przekazuje, zgodnie z treścią omawianej ustawy, dwie pozycje. Są to: część — połowa dokładnie — swoich wpływów z corocznego przeszacowania zapasów jednostek gospodarki uspołecznionej oraz dochody z zagranicznych pożyczek państwowych. Wszystko to jednak nie wystarczałoby na pokrycie kosztów obsługi zadłużenia w nadchodzących latach. Gdyby fundusz nie miał dodatkowych i nowych źródeł finansowania, to na przykład w roku 1986 powstałby niedobór w wysokości około 1/3 planowanych spłat zadłużenia. Propozycja rządowa zakłada uzyskanie tych brakujących środków przez obciążenie funduszów rozwoju jednostek gospodarki uspołecznionej. Problemem jest, gdzie uzyskać te brakujące środki, aby było to jak najmniej dokuczliwe dla rozwoju gospodarki, a także dla społeczeństwa. Problem ten stanowił podstawowy przedmiot rozważań podkomisji oraz obu Komisji w pracy nad projektem ustawy.</u>
  53 + <u xml:id="u-7.7" who="#PosełWincentyLewandowski">Można powiedzieć, że z ekonomicznego punktu widzenia poprawne rozwiązanie, to znaczy wiążące spłatę zadłużenia z korzyściami, jakie uzyskały konkretne podmioty gospodarcze, jest dziś niemożliwe, o ile było możliwe w ogóle. Znaczna część kredytów, nieco ponad połowa, przeznaczona została na poprawę zaopatrzenia całej gospodarki oraz na import konsumpcyjny. Drugą część tych pożyczek przeznaczono na udzielenie kredytów na cele rozwojowe konkretnym przedsiębiorstwom. Sprzedaż sprowadzanych dóbr rynkowych lub zaopatrzeniowych oraz obsługa kredytów inwestycyjnych zapewniały wówczas złotowe pokrycie kosztów obsługi zadłużenia, a nawet tworzyły pewną nadwyżkę. Jednakże te transakcje, mówiąc w pewnym uproszczeniu, były dokonywane po średnim kursie 40 zł obiegowych za 1 dolara. Załamanie gospodarki i wysoka inflacja spowodowały, że wartość tak tworzonych środków na finansowanie obsługi zadłużenia zagranicznego spadła około 4-krotnie. Powstał ich wyraźny niedobór.</u>
  54 + <u xml:id="u-7.8" who="#PosełWincentyLewandowski">Proponowana ustawa nie tworzy żadnego nowego stanu, polegającego na przerzuceniu obciążeń z tytułu obsługi zadłużenia zagranicznego z jednych podmiotów gospodarczych na inne, lecz sankcjonuje fakt, że za obsługę tego zadłużenia odpowiedzialność ponosi dziś cała gospodarka. Projekt ustawy próbuje ten stan uporządkować, uczynić go dla całokształtu stosunków gospodarczych i społecznych jak najmniej dokuczliwym.</u>
  55 + <u xml:id="u-7.9" who="#PosełWincentyLewandowski">Niezbędne na dziś środki pełnego sfinansowania obsługi zadłużenia mogą pochodzić, teoretycznie z czterech źródeł: funduszy rozwojowych gospodarki; ograniczenia konsumpcji społecznej; nowych pożyczek zagranicznych; deficytu budżetowego. To ostatnie, w naszych warunkach, byłoby w istocie nie rozwiązywaniem problemu, lecz kosztowną dla gospodarki próbą odłożenia w czasie jego skutków, spowodowałoby naruszenie nadal delikatnej równowagi gospodarczej i zagroziłoby rozwojowi. Nie powinno więc wchodzić w rachubę.</u>
  56 + <u xml:id="u-7.10" who="#PosełWincentyLewandowski">Przerzucenie ciężaru obsługi zadłużenia na społeczeństwo przez odpowiednie ograniczenie bieżącej konsumpcji, poprawne z czysto ekonomicznego punktu widzenia, musi zostać rozważone w aspekcie istniejącej sytuacji społecznej. Nie osiągnęliśmy jeszcze przedkryzysowej stopy życiowej i każde zachwianie ciągłości procesu stopniowego poprawiania poziomu życia ludności może negatywnie wpłynąć na.postawy ogółu zatrudnionych w produkcji, na motywowanie dobrej i wydajnej pracy. W ostatecznym efekcie mogłoby to spowodować przyhamowanie wzrostu gospodarczego. Z tych względów i to rozwiązanie zostało poniechane. Trudno jest również liczyć dziś na uzyskanie nowych, długoterminowych pożyczek zagranicznych w znaczących rozmiarach.</u>
  57 + <u xml:id="u-7.11" who="#PosełWincentyLewandowski">W tej sytuacji Komisje podzieliły stanowisko Rządu, że realnym obecnie sposobem uzyskania niezbędnych środków na finansowanie obsługi zadłużenia zagranicznego są fundusze rozwoju jednostek gospodarki uspołecznionej. Jako konkretny wyraz obciążenia tych funduszy przyjęto — zgodnie z art. 2, ust. 1, pkt 1 projektu ustawy — maksymalnie 2-procentowe obciążenie wartości netto środków trwałych tych jednostek — według stanu na koniec roku poprzedniego. Drugim ograniczeniem jest to, że obciążenie na fundusz nie może przekroczyć 20% zysku do podziału, co wynika z rozpatrywanego łącznie projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego trybu ustalania obciążeń na fundusz.</u>
  58 + <u xml:id="u-7.12" who="#PosełWincentyLewandowski">W trakcie pracy nad projektem ustawy rozważane były także inne sposoby odniesienia naliczeń na rzecz funduszu. Rozważana była m.in, propozycja, by nie obciążać nim majątku nieprodukcyjnego przedsiębiorstw, podnosząc w zamian procentową stawkę od wartości maszyn i urządzeń oraz wprowadzając naliczenia od importowanych dóbr inwestycyjnych. Przeważyło stanowisko, że takie rozwiązania przyczyniłyby się bardziej do zahamowania wzrostu produkcji niż te zawarte w propozycjach Rządu.</u>
  59 + <u xml:id="u-7.13" who="#PosełWincentyLewandowski">Niewątpliwie pozbawienie 20% zysku do podziału będzie dla części jednostek gospodarujących poważnym osłabieniem ich możliwości rozwojowych. Jednak w skali ogólnej nie powinno odbić się to zbyt negatywnie na zdolnościach rozwojowych przede wszystkim przedsiębiorstw państwowych, ponieważ aktualnie mają one na kontach funduszy rozwojowych ponad 400 mld zł. Wpłaty na Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego w roku przyszłym nie przekroczą czwartej części tych zasobów. Pewnym złagodzeniem ewentualnego niedoboru środków.rozwojowych będzie szersze uruchomienie kredytów bankowych na te cele.</u>
  60 + <u xml:id="u-7.14" who="#PosełWincentyLewandowski">Niemniej jednak trzeba w tym miejscu stwierdzić, i było to wielokrotnie powtarzane w toku prac obu Komisji, że jesteśmy blisko takiego poziomu obciążania jednostek gospodarczych na rzecz budżetu lub funduszy o podobnym charakterze, którego przekroczenie może poważnie ograniczyć ich możliwości rozwojowe, a nawet zdolność kredytową.</u>
  61 + <u xml:id="u-7.15" who="#PosełWincentyLewandowski">Wysoki Sejmie! Projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, obok wcześniej omówionych źródeł jego finansowania, przewiduje również możliwość jego zasilania z uzupełniających dotacji budżetu państwa oraz z innych wpływów określonych w przepisach ustawowych. Ta ostatnia norma ma charakter blankietowy i bez nowej inicjatywy ustawodawczej, zatwierdzonej przez Sejm, żadne inne źródła finansowania funduszu w oparciu o nią uruchomione być nie mogą.</u>
  62 + <u xml:id="u-7.16" who="#PosełWincentyLewandowski">Zgodnie z przedstawionym projektem planu funduszu na rok 1986 nie zachodzi również potrzeba uzupełniania go w tym roku z dotacji budżetowej. Sięgnięcie jednak do tych źródeł może okazać się konieczne w późniejszych okresach, np. w wyniku dewaluacji złotego i spowodowanego tym wzrostu wyrażonych w walucie krajowej kosztów obsługi zadłużenia zagranicznego. W ten sam sposób może ulec obniżeniu wartość lokat Banku Handlowego w Narodowym Banku Polskim i dochodów z nich płynących. Wreszcie należy przewidywać, że w ciągu najbliższych lat może zniknąć ta pozycja zasilania funduszu, jaką stanowi nadwyżka wpływów z tytułu obsługi zadłużenia w I obszarze płatniczym.</u>
  63 + <u xml:id="u-7.17" who="#PosełWincentyLewandowski">Spowodowane tymi zjawiskami zwiększenie Złotowych wydatków związanych z obsługą zadłużenia, przy jednoczesnym zmniejszaniu się niektórych wpływów funduszu, pociągnie za sobą zapewne konieczność uruchomienia nowych źródeł jego finansowania. Głównie będą mogły być nimi dotacje z budżetu. Chodzi jednak o to, aby budżet państwa środki na ten cel wygospodarował na przykład przez zmniejszenie dotowania działalności gospodarczej, tej ciągle największej i nie ulegającej większym zmianom pozycji jego wydatków, a nie przez dodatkowe obciążanie gospodarki.</u>
  64 + <u xml:id="u-7.18" who="#PosełWincentyLewandowski">Wysoka Izbo! Przedstawiany dziś projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego zapewnia Sejmowi pełną kontrolę nad zasilaniem i wydatkowaniem środków tego funduszu. Zgodnie z art. 4, ust. 1 projektu ustawy gospodarkę funduszem prowadzi się na podstawie rocznych planów uchwalanych przez Sejm, a ust. 4 tegoż artykułu przewiduje, że Rząd corocznie przedkłada Sejmowi sprawozdania z gospodarki środkami funduszu. Zapewnia to nie tylko pełną kontrolę realizowania uchwał Sejmu odnośnie do funduszu, ale stwarza coroczną okazję do analizy ogólnogospodarczych skutków jego funkcjonowania i sposobów zasilania, a na tle jej wyników możliwość wprowadzania niezbędnych korekt.</u>
  65 + <u xml:id="u-7.19" who="#PosełWincentyLewandowski">Biorąc to wszystko pod uwagę, wnoszę w imieniu Komisji Planu Gospodarczego, Bud żetu i Finansów oraz Komisji Prac Ustawodawczych, aby Wysoki Sejm raczył uchwalić przedłożony projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego w brzmieniu ustalonym w druku nr 30, z tym, że w art. 1, ust. 2 na początku doda je się słowo „podstawowym”. Dziękuję za uwagę.</u>
  66 + </div>
  67 + <div xml:id="div-8">
  68 + <u xml:id="u-8.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
  69 + <u xml:id="u-8.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu — po porozumieniu z Konwentem Seniorów — proponuje łączne rozpatrzenie punktów 1, 2 i 3 porządku dziennego.</u>
  70 + <u xml:id="u-8.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
  71 + <u xml:id="u-8.3" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  72 + <u xml:id="u-8.4" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Stwierdzam, że Sejm propozycję przyjął.</u>
  73 + <u xml:id="u-8.5" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Nauki i Postępu Technicznego; Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Komisji Przemysłu oraz Komisji Prac Ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki (druki nr 20 i 32).</u>
  74 + <u xml:id="u-8.6" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma sprawozdawca poseł Zbigniew Puzewicz.</u>
  75 + </div>
  76 + <div xml:id="div-9">
  77 + <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Komisje: Nauki i Postępu Technicznego; Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Przemysłu oraz Prac Ustawodawczych powierzyły mi zaprezentowanie Wysokiej Izbie rządowego projektu ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki.</u>
  78 + <u xml:id="u-9.1" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Wysoki Sejmie! Zamykamy ważny etap prac legislacyjnych, zmierzających do stworzenia systemu prawnego i ekonomicznego określającego zadania i środki niezbędne dla prawidłowego kształtowania polityki naukowo-technicznej państwa w warunkach reformy gospodarczej. Proces ten został zapoczątkowany pod koniec ubiegłego roku zmianami w organizacji zarządzania nauką i postępem technicznym, tj. utworzeniem Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów oraz Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń. Ponadto, w lipcu br. uchwalona została ustawa o jednostkach badawczo-rozwojowych. Zmiany systemowe w zarządzaniu nauką i techniką są dziś sprawą o kluczowym, wręcz strategicznym znaczeniu dla realizacji zobowiązań wynikających z międzynarodowego podziału pracy i zadań naukowo-technicznych.</u>
  79 + <u xml:id="u-9.2" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Naszą dzisiejszą debatę poprzedziły obrady 41 Nadzwyczajnej Sesji Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej w Moskwie, które poświęcone były przede wszystkim omówieniu kierunków postępu naukowo-technicznego do roku 2000. Nie jest przypadkiem, że kraje członkowskie, w tym Polska, uznały, że rozwój nowych technik i technologii jest sprawą o decydującym znaczeniu dla jakościowych przeobrażeń gospodarki socjalistycznej, że będzie on decydować o poziomie życia społecznego, a także mieć zasadniczy wpływ na umocnienie pozycji naszych państw w układach międzynarodowych, w tym również gospodarczych. Współczesna mapa gospodarczego rozwoju świata, to nic innego, jak przełożenie na język praktycznych działań osiągnięć nauki i techniki. Postęp naukowo-techniczny decyduje bowiem, zwłaszcza od kilku dziesięcioleci o statusie gospodarczym państw, określa poziom życia społeczeństwa, drogi rozwoju cywilizacji.</u>
  80 + <u xml:id="u-9.3" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Polska jest ważnym partnerem dla bratnich krajów socjalistycznych w sferze kreowania postępu naukowo-technicznego. Pomyślne rozwiązanie naszych spraw dotyczących polityki naukowo-technicznej państwa będzie zatem rzutować bezpośrednio na stopień udziału w realizacji „Kompleksowego programu postępu naukowo-technicznego do roku 2000”, przyjętego przez kraje członkowskie Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej — programu, który jest wielką szansą unowocześnienia również naszej gospodarki.</u>
  81 + <u xml:id="u-9.4" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Wysoka Izbo! Komisje sejmowe zgodziły się z opinią Rządu, że ustawa o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki umożliwi prowadzenie jednolitej i skutecznej polityki naukowo-technicznej państwa w warunkach reformy gospodarczej. Ustawa, nad którą dzisiaj dyskutujemy stanie się — jeżeli oczywiście uzyska akceptację Wysokiej Izby podstawą nowej organizacji badań w kraju. Stwarza ona podstawy ekonomiczne dla centralnych programów badań podstawowych, centralnych programów badawczo-rozwojowych, programów resortów oraz własnych prac zaplecza badawczo-rozwojowego.</u>
  82 + <u xml:id="u-9.5" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Korzystne perspektywy dla powodzenia idei zawartych w projekcie ustawy stwarza planowana wielkość nakładów na działalność badawczą i rozwojową. Zgodnie z oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów na 2 posiedzeniu plenarnym Sejmu bieżącej kadencji oraz uchwalonym przez Sejm poprzedniej kadencji wariantem Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 nakłady te mają wzrosnąć z 2,2% udziału w dochodzie narodowym ' podzielonym w roku 1986, do 3% w roku 1990. Nie jest to mało, jeżeli porównamy z wielkością nakładów na prace badawczo-rozwojowe w innych krajach. Wzrost nakładów na prace badawczo-rozwojowe w tych latach jest szczególnie widoczny na tle nakładów poniesionych na działalność badawczo-rozwojową w latach 1980–1984. Nakłady te ulegały stopniowemu obniżaniu i wynosiły odpowiednio od 1,94% do 1,52% w podzielonym dochodzie narodowym. Wynika z tego oczywisty wniosek, że obecnie Rząd w działalności badawczo-rozwojowej pokłada duże nadzieje, że docenia rolę, jaką powinien spełniać postęp naukowo-techniczny w rozwoju społeczno-gospodarczym kraju.</u>
  83 + <u xml:id="u-9.6" who="#PosełZbigniewPuzewicz">W podobnie wysokim tempie, jak wielkość nakładów na prace badawczo-rozwojowe ma wzrastać w latach 1986–1990 Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki. Ma on stanowić 70% ogólnych wydatków kraju na działalność badawczą i rozwojową. Racjonalne, zgodne z faktycznymi potrzebami wykorzystanie tego funduszu wymagać będzie szczególnej rozwagi ze strony jego dysponentów. Prawidłowe, zgodne z potrzebami społecznymi i gospodarczymi wydatkowanie środków finansowych na cele rozwoju postępu naukowo-technicznego i wdrożeń mają zapewniać mechanizmy przewidziane w projekcie proponowanej ustawy.</u>
  84 + <u xml:id="u-9.7" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Wysoka Izbo! Głównymi dochodami Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki, którego utworzenie przewiduje projekt ustawy będą: dotacje z budżetu centralnego, wpłaty przedsiębiorstw państwowych z funduszu postępu techniczno-ekonomicznego, dodatkowe wpłaty przedsiębiorstw państwowych, tworzących fundusz postępu techniczno-ekonomicznego ustalane w określonym stosunku do wartości sprzedaży produkcji tych przedsiębiorstw.</u>
  85 + <u xml:id="u-9.8" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Za celowy należy uznać podział Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki na Centralny Fundusz Prac Badawczych i Rozwojowych oraz Centralny Fundusz Wspomagania Wdrożeń. Środki Centralnego Funduszu Prac Badawczych i Rozwojowych, zgodnie z projektem ustawy, mają być przeznaczane na finansowanie prac badawczo-rozwojowych o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Prace te, jak wynika z informacji Rządu, zostaną ujęte w centralnych resortowych programach badawczo-rozwojowych, programach badań podstawowych oraz w zamówieniach rządowych w części dotyczącej fazy badawczo- -rozwojowej. Z funduszu tego będzie również finansowana działalność ogólnotechniczna inicjowana na szczeblu centralnym. Nagrody za szczególne osiągnięcia w dziedzinie nauki i techniki będą wypłacane z wydzielonej części tego funduszu.</u>
  86 + <u xml:id="u-9.9" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Podział Centralnego Funduszu Prac Badawczych i Rozwojowych według celów i zadań dokonywany będzie corocznie przez Radę Ministrów na wniosek Prezydium Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów. Równocześnie nastąpi podział środków do dyspozycji poszczególnych 'ministerstw i Polskiej Akademii Nauk.</u>
  87 + <u xml:id="u-9.10" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Natomiast z Funduszu Wspomagania Wdrożeń będzie udzielana pomoc finansowa poszczególnym przedsiębiorstwom i innym jednostkom na realizację prac wdrożeniowych, związanych przede wszystkim z zamówieniami rządowymi.</u>
  88 + <u xml:id="u-9.11" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Pomoc ta będzie miała charakter zwrotny lub bezzwrotny.</u>
  89 + <u xml:id="u-9.12" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Projekt ustawy przewiduje również utworzenie Centralnego Funduszu Dewizowego, który wspomagać będzie najważniejsze prace badawczo-rozwojowe, wymagające zakupów w II obszarze płatniczym. Mówiąc inaczej, Centralny Fundusz Dewizowy stanowić będzie dodatkowe źródło finansowania zakupów z importu unikalnej aparatury badawczej, a także materiałów niezbędnych do realizacji zamówień rządowych z zakresu postępu naukowo-technicznego.</u>
  90 + <u xml:id="u-9.13" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Wysoki Sejmie! W trakcie prac nad rządowym projektem ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki Komisje: Nauki i Postępu Technicznego, Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Przemysłu oraz Prac Ustawodawczych dokonały wiele poprawek zarówno o charakterze redakcyjnym, jak i merytorycznym. Przede wszystkim zapewniono zgodność sformułowań ustawy z dotychczasowymi uregulowaniami ustawowymi. Problem ten był poruszony przez posła Witolda Zakrzewskiego podczas pierwszego czytania rządowego projektu ustawy.</u>
  91 + <u xml:id="u-9.14" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Do ważniejszych poprawek zaliczyć również należy przyznanie w art. 12 projektu ustawy uprawnień Komitetowi do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów do dokonywania okresowych ocen wykorzystania centralnych funduszy, w miejsce proponowanego poprzednio — samego Prezydium Komitetu. Intencją tej poprawki było podkreślenie roli Komitetu, tym bardziej że właśnie Prezydium Komitetu ma dokonywać podziału środków z omówionych wyżej funduszy na poszczególne cele i zadania według ustalonych przez siebie kryteriów i zasad podziału.</u>
  92 + <u xml:id="u-9.15" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Inną ważną poprawkę wprowadzono w art. 13 proponowanej ustawy, a mianowicie utworzenie Centralnego Funduszu Dewizowego. Poprzedni zapis upoważniał bowiem Radę Ministrów do jego utworzenia. Intencją tej poprawki było przeświadczenie o dużym znaczeniu finansowania postępu naukowo-technicznego z Centralnego Funduszu Dewizowego, który powinien być tworzony analogicznie, jak Centralny Fundusz Prac Badawczych i Rozwojowych oraz Centralny Fundusz Wspomagania Wdrożeń bezpośrednio przez ustawę. Takie rozwiązanie sprzyjać będzie stabilnemu funkcjonowaniu tego instrumentu ekonomicznego.</u>
  93 + <u xml:id="u-9.16" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Obywatele Posłowie! Zgodnie z wnioskiem Rządu dodatkowe wpłaty na fundusz obciążają wyłącznie przedsiębiorstwa państwowe. Komisje widzą celowość rozważenia przez Rząd obciążenia na rzecz funduszu innych działów I gospodarki narodowej np. spółdzielczości, oczywiście z zachowaniem przepisów prawnych.</u>
  94 + <u xml:id="u-9.17" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Pozwolę sobie również prosić, aby Wysoka Izba chciała zaaprobować autopoprawkę do art. 4 ust. 2, w następującym brzmieniu:</u>
  95 + <u xml:id="u-9.18" who="#PosełZbigniewPuzewicz">„ust. 2. Prezydium Komitetu wydziela część funduszu, o którym mowa w ust. 1 na:</u>
  96 + <u xml:id="u-9.19" who="#PosełZbigniewPuzewicz">1) nagrody za szczególne osiągnięcia w dziedzinie nauki i wdrażania postępu naukowo-technicznego; (ten punkt pozostaje bez zmian),</u>
  97 + <u xml:id="u-9.20" who="#PosełZbigniewPuzewicz">2) stypendia na rozwiązywanie zadań badawczych, rozwojowych i wdrożeniowych o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej”.</u>
  98 + <u xml:id="u-9.21" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że powodem tej autopoprawki jest wniesiony z inicjatywy Naczelnej Organizacji Technicznej i zaakceptowany przez Prezydium Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie stypendiów Prezesa Rady Ministrów w dziedzinie postępu naukowo-technicznego, służącego bezpośrednio celom gospodarki narodowej. Ustanowienie instytucji nowych stypendiów powinno stać się istotnym stymulatorem aktywizacji twórczej środowisk naukowych i technicznych przez zapewnienie odpowiedniej motywacji materialnej. Propozycja ta ma również na celu zwiększenie rangi stypendiów naukowych.</u>
  99 + <u xml:id="u-9.22" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Pragnę w tym miejscu zaznaczyć, iż proponowane rozwiązania nie zmieniają istniejących zasad przyznawania stypendiów naukowych przez poszczególne resorty i Polską Akademię Nauk. Zdaniem przewodniczących Komisji Prac Ustawodawczych, Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prezydium Komisji Nauki i Postępu Technicznego najlepszym sposobem finansowania tych stypendiów byłyby środki desygnowane z Centralnego Funduszu Prac Badawczych i Rozwojowych, ale wymaga to stworzenia odpowiedniej podstawy prawnej.</u>
  100 + <u xml:id="u-9.23" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Obywatele Posłowie! Pakiet nowych ustaw, stanowiący podstawę prawną systemu kierowania postępem naukowo-technicznym w gospodarce powinien zostać wykorzystany do pobudzania oddolnej twórczości innowacyjnej. Chodzi bowiem o to, aby te dwa procesy — kierowanie procesem nauki i techniki przez centrum i oddolna inicjatywa wspierały się wzajemnie, inaczej trudno mówić o powodzeniu aktualnie wypracowanego systemu sterowania polityką naukowo-techniczną państwa.</u>
  101 + <u xml:id="u-9.24" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Zgodnie z rozpatrywanym projektem ustawy celem tworzonego funduszu jest zapewnienie środków na finansowanie zadań rozwoju nauki i techniki o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej objętych centralnym planowaniem. Fundusze te dzielone są na poszczególne cele i zadania. W świetle tego zapisu szczególnego znaczenia nabiera proces koordynacji i właściwego podziału środków. Istotna staje się tu rola Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń, który sprawuje ogólny nadzór nad gospodarką środkami funduszu oraz prowadzi sprawy związane z gromadzeniem i podziałem środków. Powinno to zapewnić skuteczniejszą koordynację planów sporządzanych przez dysponentów przydzielonych środków: ministrów i sekretarza naukowego Polskiej Akademii Nauk, oraz zgodność tych planów z celami gospodarki narodowej.</u>
  102 + <u xml:id="u-9.25" who="#PosełZbigniewPuzewicz">W trakcie dyskusji nad projektem ustawy i podczas posiedzeń Komisji Nauki i Postępu Technicznego posłowie podkreślali konieczność pogłębienia niezbędnej spójności opracowywanych obecnie centralnych i resortowych programów badań podstawowych i badawczo-rozwojowych. Plany te w szczególności powinny uwzględniać:</u>
  103 + <u xml:id="u-9.26" who="#PosełZbigniewPuzewicz">— całokształt strategii i kierunków rozwoju społeczno-gospodarczego kraju do roku 2000;</u>
  104 + <u xml:id="u-9.27" who="#PosełZbigniewPuzewicz">— planowaną modernizację i restrukturalizację gospodarki narodowej;</u>
  105 + <u xml:id="u-9.28" who="#PosełZbigniewPuzewicz">— kierunki rozwoju gospodarki narodowej wynikające z umów międzynarodowych, a w szczególności z umów dwustronnych z krajami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej oraz ustaleń podjętych na 41 Nadzwyczajnej Sesji Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.</u>
  106 + <u xml:id="u-9.29" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Istotne jest również zachowanie proporcji między badaniami podstawowymi i stosowanymi. Badania podstawowe są niezbędne dla utrzymania właściwego kontaktu z rozwojem nauki światowej. Spełniają one istotne funkcje kulturotwórcze. W obecnej sytuacji gospodarczej powinniśmy jednak w sposób maksymalny wykorzystać wiedzę utalentowanych pracowników nauki dla stabilizacji gospodarki narodowej i efektywnego rozwoju kraju.</u>
  107 + <u xml:id="u-9.30" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Przy rozpatrywaniu projektu ustawy nie można pominąć ogólnospołecznego charakteru pochodzenia gromadzonych środków. Główne źródło przychodów na Centralny Fundusz Rozwoju Nauki i Techniki to Fundusz Postępu Techniczno-Ekonomicznego i dodatkowe obciążenia przedsiębiorstw państwowych, wynikające z przedstawionej Wysokiemu Sejmowi ustawy. Łączna wartość tych środków w latach 1986–1990, łącznie z dotacją z budżetu, wyniesie około 900 mld zł, w cenach roku 1984. Ich udział w produkcji sprzedanej przedsiębiorstw państwowych wyniesie od 1,5% w 1986 r. i wzrośnie do ponad 2% w roku 1990. Do dyspozycji przedsiębiorstw państwowych pozostanie z odpisów na Fundusz Postępu Techniczno-Ekonomicznego 0,5% udziału z produkcji sprzedanej. Są to środki wypracowane przez załogi przedsiębiorstw państwowych. Natomiast wysokość nakładów na Centralny Fundusz Dewizowy będzie się kształtować w następnym 5-leciu na poziomie 400 mln dolarów, w tym 60 mln dolarów w roku 1986. Dlatego też niesłychanie istotny staje się problem racjonalnego wydatkowania środków na naukę i postęp techniczny w zapleczu badawczo-rozwojowych. W tym zakresie celowe jest wnikliwe przeanalizowanie przez Urząd Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń zasad gospodarki finansowej zaplecza badawczo-rozwojowego.</u>
  108 + <u xml:id="u-9.31" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Projekt ustawy zapewnia finansowanie koordynacji kierunków rozwoju nauki i techniki ujętych w centralnych programach. Jednocześnie na kontach funduszu postępu techniczno-ekonomicznego przedsiębiorstw są zgromadzone środki przeznaczone na prace związane z postępem techniczno-ekonomicznym.</u>
  109 + <u xml:id="u-9.32" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Jak do tej pory fundusz ten wykorzystywany jest w skali kraju w minimalnym stopniu — w bieżącym roku pozostanie około 70 mln zł.</u>
  110 + <u xml:id="u-9.33" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Komisja Nauki i! Postępu Technicznego mając na względzie wszystkie wymienione uwarunkowania, postanowiła zwrócić się do Komitetu do Spraw Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów o przedstawienie w pierwszej połowie 1986 r. koncepcji koordynacji merytorycznej i kontroli efektywności prac badawczo-rozwojowych, realizowanych w skali całego kraju.</u>
  111 + <u xml:id="u-9.34" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Korzystanie ze środków centralnych funduszy na rozwój nauki i techniki powinno oznaczać równocześnie przyjmowanie przez pracowników nauki określonych zobowiązań wobec społeczeństwa. Wynika stąd wniosek, że nauka musi być otwarta na społeczną kontrolę racjonalności wykorzystania przekazanych do jej dyspozycji środków. Otwarta pozostaje więc sprawa przedstawiania przez administrację państwową oraz placówki i jednostki badawczo-rozwojowe sprawozdań ze swej działalności nie tylko organom rządowym, ale także w formie zrozumiałej dla zainteresowanych środowisk społeczno-politycznych.</u>
  112 + <u xml:id="u-9.35" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Obywatele Posłowie! W czasie kampanii wyborczej do Sejmu poruszono wiele ważnych problemów ściśle związanych z przedmiotem naszej debaty. Mocno akcentowano nieskuteczność oddziaływania nauki i postępu technicznego na wielkość i poziom produkcji krajowej, systematyczny spadek zatrudnienia w zapleczu badawczo-rozwojowym, szczególnie pracującym na potrzeby przemysłu oraz w biurach projektowych — podnoszono niski status zawodowy i socjalny pracowników naukowo- -badawczych i inżynieryjno-technicznych tego zaplecza.</u>
  113 + <u xml:id="u-9.36" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Niezbędne jest więc równoczesne uruchomienie mechanizmów ekonomicznych wpływających na zainteresowanie jednostek gospodarczych wdrażaniem postępu naukowo-technicznego oraz zwiększenie efektywności i inicjatywy zaplecza badawczo-rozwojowego w warunkach reformy gospodarczej. Stąd też z wielką uwagą i nadzieją należy przyjąć stworzone od 1 stycznia 1986 r., w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, mechanizmy mające skłaniać przedsiębiorstwa i jednostki badawczo-rozwojowe do szerszego stosowania postępu technicznego i nowoczesnych wdrożeń. Dotyczą one m.in, uprawnień do tworzenia funduszu efektów wdrożeniowych w przedsiębiorstwach, wprowadzania ulg od podatku dochodowego w przedsiębiorstwach realizujących zamówienia rządowe. Istotne znaczenie będzie miało wprowadzenie motywacyjnego systemu płac dla jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
  114 + <u xml:id="u-9.37" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Dotychczasowe wyniki wdrażania postępu naukowo-technicznego wymagają jednak uważnej analizy skutków tych poczynań. Racjonalne wykorzystanie funduszy na rozwój nauki i techniki oraz realizację polityki wdrożeniowej, pozostających w dyspozycji centrum i przedsiębiorstw, wymagać będzie pogłębionej analizy i systematycznej kontroli zarówno ze strony Sejmu, jak i administracji państwowej. Chodzi bowiem o to, abyśmy szybko i skutecznie reagowali na pojawiające się nieprawidłowości, z wystąpieniem których trzeba się liczyć.</u>
  115 + <u xml:id="u-9.38" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Komisja Nauki i Postępu Technicznego ocenę mechanizmów sterowania nauką i postępem technicznym w warunkach reformy gospodarczej uważa za przedmiot szczególnej troski i ujęła go w planach pracy Komisji na pierwszą połowę przyszłego roku.</u>
  116 + <u xml:id="u-9.39" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Obywatele Posłowie! Sprawozdanie i wnioski prac komisji, które mam zaszczyt prezentować, dowodzą, że przedstawiany dzisiaj projekt ustawy spełnia w znaczący sposób oczekiwania społeczeństwa i z pewnością będzie miał znaczenie dla przyspieszenia postępu naukowo-technicznego oraz efektywniejszego wykorzystania jego wyników na potrzeby społeczeństwa.</u>
  117 + <u xml:id="u-9.40" who="#PosełZbigniewPuzewicz">O tym, że sprawa postępu naukowo-technicznego, jego ścisłe i bezpośrednie powiązania z zadaniami gospodarki narodowej, jest dziś najwyższej rangi, świadczy, fakt, że znalazła ona tak szerokie odbicie w Deklaracji Wyborczej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. Wielokrotnie była przedmiotem wnikliwych rozważań i decyzji politycznych posiedzeń plenarnych Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, obrad stronnictw politycznych i organizacji społecznych.</u>
  118 + <u xml:id="u-9.41" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Na XXIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, które obradowało kilka dni temu, jednym z głównych tematów dyskusji były rozważania nad pilną potrzebą ulepszania mechanizmów, które pozwolą na harmonijne, ścisłe i bezpośrednie powiązanie - gospodarki narodowej z osiągnięciami postępu naukowo-technicznego. Na tej bowiem płaszczyźnie rozgrywa się obecnie najważniejsza batalia o przyszłość naszego narodu.</u>
  119 + <u xml:id="u-9.42" who="#PosełZbigniewPuzewicz">Wysoka Izbo! W imieniu Komisji: Nauki i Postępu Technicznego; Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Przemysłu oraz Prac Ustawodawczych proszę Wysoką Izbę o uchwalenie ustawy o centralnych funduszach rozwoju nauki i techniki w brzmieniu przedłożonym przez komisje wraz ze zgłoszoną autopoprawką. Dziękuję.</u>
  120 + </div>
  121 + <div xml:id="div-10">
  122 + <u xml:id="u-10.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
  123 + <u xml:id="u-10.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdania Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o projektach:</u>
  124 + <u xml:id="u-10.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">1) ustawy budżetowej na rok 1986 (wspólne z Komisją Prac Ustawodawczych) (druki nr 12 i 24),</u>
  125 + <u xml:id="u-10.3" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">2) uchwały w sprawie bilansu płatniczego państwa na 1986 r. (druki nr 15 i 25),</u>
  126 + <u xml:id="u-10.4" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">3) uchwały o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej na rok 1986 (druki nr 16 i 26),</u>
  127 + <u xml:id="u-10.5" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">4) uchwały w sprawie planu Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury na rok 1986 (druki nr 17 i 27),</u>
  128 + <u xml:id="u-10.6" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">5) uchwały w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na 1986 r. (druki nr 18 i 28),</u>
  129 + <u xml:id="u-10.7" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">6) uchwały w sprawie planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego na rok 1986 (druki nr 14 i 31),</u>
  130 + <u xml:id="u-10.8" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">7) uchwały w sprawie określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe (druki nr 19 i 29).</u>
  131 + <u xml:id="u-10.9" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma sprawozdawca poseł Jan Kaczmarek.</u>
  132 + </div>
  133 + <div xml:id="div-11">
  134 + <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanKaczmarek">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Czas, w którym przychodzi mam decydować o ostatecznym ustaleniu na rok nadchodzący celów i zadań gospodarczych i społecznych oraz decydować o ich zabezpieczeniu finansowym i prawnym jest znamienny tym, że stanowi zakończenie 3-letniego okresu przywracania zadowalającego funkcjonowania gospodarki narodowej. Zrozumiałe jest, że wyniki urzeczywistnienia programu, zarówno jego osiągnięcia, jak i niepowodzenia, powinny być uwzględniane na początku następnego okresu rozwoju naszej gospodarki narodowej. Nie trzeba sięgać do statystyki, aby dostrzec, że ten 3-letni okres kończymy, obserwując i odczuwając osiągnięcia podstawowych zamierzeń programu. Doszło do zwiększenia produkcji na tyle, że możliwe było uzyskanie równowagi podaży i popytu w zakresie wielu wyrobów. W wyniku tego możliwe stało się wydatne zmniejszenie reglamentacji i zbliżenie się do stanu równowagi kompleksowej.</u>
  135 + <u xml:id="u-11.1" who="#PosełJanKaczmarek">Nie nastąpiło takie obniżenie realnych płac, a wraz z tym poziomu życia, jakie nam prognozowano z dramatycznej sytuacji pierwszego okresu lat osiemdziesiątych. Wskaźnik inflacji w ciągu trzech ostatnich lat malał z roku na rok. Okrzepnięcie gospodarcze postąpiło na tyle, że przedsiębiorstwa uspołecznione w swej większości uzyskują dobre, bieżące wyniki finansowe.</u>
  136 + <u xml:id="u-11.2" who="#PosełJanKaczmarek">Obroty handlowe z zagranicą, a zwłaszcza z krajami socjalistycznymi, zwiększyły się w takim stopniu, że możliwe stało się ustabilizowanie produkcji wielu wyrobów, zahamowano spadek i uzyskano ponownie przyrost dochodu narodowego. Ale dostrzegać trzeba także, że dobre wyniki finansowe przedsiębiorstw uzyskiwane są nie tyle przez zwiększenie produkcji i obniżenie jej kosztów, ile przez zwiększanie cen oraz na skutek niedostatecznego gromadzenia środków funduszu rozwoju. Powszechne jest szybsze powiększanie funduszów płac niżby to uzasadniało zwiększanie wydajności pracy i wzrostu produkcji mierzonej jednostkami naturalnymi.</u>
  137 + <u xml:id="u-11.3" who="#PosełJanKaczmarek">Zwiększyła się nadmiernie liczba zaczętych inwestycji, przedłuża się ich realizacja. Równocześnie zaś nasilają się objawy dekapitalizacji. Wyraźny jest niedostateczny postęp techniczny. Widoczne są nadal słabości organizacyjne, za duża materiało- i energochłonność wyrobów. Świadczy to, iż sytuacji w przedsiębiorstwach nie można jeszcze określać jako w pełni odpowiadającej wymogom efektywności gospodarowania.</u>
  138 + <u xml:id="u-11.4" who="#PosełJanKaczmarek">Niepokój budzi też utrzymywanie się deficytu w budżecie państwa. Choć w 1985 r. w budżetach terenowych występuje nadwyżka w kwocie ok. 70 mld zł, to jednak w budżecie centralnym deficyt wyniesie zapewne ok. 125 mld zł. Rzuca się w oczy, że główną pozycję w wydatkach budżetowych stanowią według przewidywanego wykonania dotacje przedmiotowe i podmiotowe. W sumie stanowią one prawie 31% ogółu wydatków. Na inwestycje przeznacza się w roku bieżącym ok. 11,5%, na ochronę zdrowia — trzecią pod względem znaczenia wartościowego pozycję — ponad 10%. W sumie więc te trzy rodzaje wydatków stanowią więcej niż 50% całego budżetu. Niezadowolenie wywołuje tu przede wszystkim tak duży udział dotacji, szczególnie podmiotowych — ok. 10%.</u>
  139 + <u xml:id="u-11.5" who="#PosełJanKaczmarek">Szczegółową analizą wyników roku 1985 i całego trzylecia 1983–1985 Sejm będzie zajmować się w terminach ustawowych w roku przyszłym. Ale już tylko niektóre przytoczone dane wskazują, że oprócz niewątpliwych osiągnięć trzylecia, start do roku 1986 obciążony jest wieloma niepokonanymi dotąd trudnościami, które oddziaływać muszą na plany i działania w roku przyszłym. Projekty ustawy budżetowej oraz związanych z nią uchwał trzeba było więc analizować i oceniać pod kątem — czy oraz o ile potrafią one wzmagać słuszne kierunki działania, a przeciwstawiać się słabościom i nieprawidłowościom.</u>
  140 + <u xml:id="u-11.6" who="#PosełJanKaczmarek">Wysoka Izbo! Centralny Plan Roczny oraz budżet państwa na rok 1986 wraz z pochodnymi dokumentami i decyzjami powinien być rozpatrywany, zgodnie z ustawą o planowaniu, równocześnie z Narodowym Planem Społeczno-Gospodarczym. Aby można było spełnić ten wymóg, prace nad Narodowym Planem Społeczno-Gospodarczym powinny być zaczęte już z początkiem bieżącego roku. W tym czasie było jednak jeszcze zbyt wiele niepewności w sytuacji gospodarczej i w jej uwarunkowaniach, aby tworzyć odpowiedzialnie plan 5-letni. Sejm VIII kadencji pogląd taki podzielił i uznał za celowe opracować najpierw Centralny Plan Roczny na rok 1986, gdyż do tego istniały dostatecznie pewne przesłanki. Uchwalone więc zostały, po powszechnej konsultacji społecznej, wytyczne do opracowania CPR na 1986. W ten sposób pośrednio Sejm uznał, że okres objęty CPR — 1986 stanie się okresem przejściowym, zarazem przedłużeniem realizacji zadań planu 3-letniego 1983-1985, a równocześnie początkiem nowego okresu 5-letniego. Rok 1986 powinien więc być poświęcony przygotowaniu Narodowego Planu Społeczno-Gospodarcze go z uwzględnieniem ustaleń CPR na 1986 r. Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wraz z Komisją Prac Ustawodawczych, przy udziale przewodniczących innych komisji sejmowych, uznały za uzasadnioną taką zmianę w przygotowywaniu NPSG. Tym więcej, że w roku 1986 odbywać się będzie X Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która jest konstytucyjnie uznaną przewodnią siłą w społeczeństwie polskim w procesie budowy socjalizmu. Przygotowanie kierunków rozwoju kraju na najbliższe 5 lat oraz do roku 2000, co ma być jednym z zadań Zjazdu PZPR, pozostaje w naturalnym powiązaniu z opracowywaniem NPSG.</u>
  141 + <u xml:id="u-11.7" who="#PosełJanKaczmarek">Komisje sejmowe, z upoważnienia których występuję, podobnie jak i inne komisje, poparły i przyjęły do realizacji propozycję Prezydium Sejmu, aby nasz parlament czynnie uczestniczył w opracowywaniu pierwszego, wstępnego projektu NPSG jeszcze przed Zjazdem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Natomiast po Zjeździe Rząd powinien w terminie ustalonym przedłożyć do uchwalenia przez Sejm projekt NPSG z uwzględnieniem uchwał Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W tej sytuacji zachodzi potrzeba uregulowania prawnego zachodzących zmian w trybie planów roku 1986 i Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego.</u>
  142 + <u xml:id="u-11.8" who="#PosełJanKaczmarek">Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisja Prac Ustawodawczych nie skłoniły się do regulacji prawnej drogą nowelizacji ustawy o planowaniu. Natomiast zaproponowały odpowiednie postanowienia w art. 13 ustawy budżetowej na rok 1986. W ten sposób zmiana w trybie planowania przez opóźnienie opracowania Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego uznana Zostaje jednorazowo, a nie jako stała ewentualność, co nastąpiłoby, gdyby dokonano nowelizacji ustawy o planowaniu. Przyjmując prawne uregulowanie sprawy NPSG możemy mieć przeświadczenie, iż -nasze postępowanie w odniesieniu do roku 1986 jest praworządne.</u>
  143 + <u xml:id="u-11.9" who="#PosełJanKaczmarek">Obywatele Posłowie! Uzasadnieniem dla uformowania budżetu państwa jest w głównej mierze Centralny Plan Roczny na 1986. Szczegółowa jego analiza prowadzi do generalnego wniosku, że jest on zgodny z wytycznymi uchwały Sejmu z dnia 24 lipca 1985 roku. Opiera się on na założeniu bardzo niewielkiego przyrostu zatrudnienia, bo tylko 6 promile, oraz niewielkiego zwiększenia na cele produkcyjne podaży surowców, materiałów i energii rzędu 1,7%, CPR na 1986 rok przyjmuje, że głównymi czynnikami wzrostu produkcji będą postęp techniczny i organizacyjny oraz gospodarność. Przejawami tego mają być oszczędności materiałów o 1,8%, energii — o 3% oraz zwiększenie wydajności pracy nie mniej niż 3%. Wraz z tym zakłada się zwiększenie jakości wyrobów. Przy takich założeniach dochód narodowy wytworzony wzrośnie od 3,1% do 3,4%, w zależności od sprawności naszego działania. Dochód narodowy do podziału będzie mniejszy o około 2 promille ze względu na obsługę zadłużenia zagranicznego.</u>
  144 + <u xml:id="u-11.10" who="#PosełJanKaczmarek">Oprócz zapewnienia zaopatrzenia i oszczędności w zużyciu surowców, materiałów i energii, czynnikiem o podstawowym znaczeniu dla osiągnięcia celów roku 1986 będzie zwiększenie eksportu do I obszaru płatniczego o 8,3%, a do II obszaru o 3,8%. Zakłada się uzyskać nadwyżkę dolarową pomiędzy eksportem a importem w kwocie około 1,5 mld dolarów.</u>
  145 + <u xml:id="u-11.11" who="#PosełJanKaczmarek">W ustaleniach Centralnego Planu Rocznego zwraca uwagę przejawiające się we wszystkich prawie rozstrzygnięciach dążenie do poprawy warunków życia obywateli. Świadczą o tym ustalenia dotyczące zwiększenia spożycia z dochodów osobistych o 2,5%, zwiększenia dostaw towarów na rynek o 2,9%, wyremontowania i modernizacji 155 tys. mieszkań, wybudowania łącznie około 200 tys. mieszkań, utrzymania wzrostu cen o około 1% do 2% mniej niż to ma miejsce w roku bieżącym.</u>
  146 + <u xml:id="u-11.12" who="#PosełJanKaczmarek">W CPR określono wiele poczynań zdążających do zahamowania procesu dekapitalizacji, zwiększenia nakładów na kształtowanie i ochronę środowiska oraz gospodarkę wodną. Są to najwyższe wskaźniki wzrostu w stosunku do roku bieżącego.</u>
  147 + <u xml:id="u-11.13" who="#PosełJanKaczmarek">Ważną cechą CPR jest dążenie do zmniejszenia luki towarowej o 50% w stosunku do roku 1985. Niemniej jednak luka ta w 1986 r. będzie określana na sumę około 100 mld zł.</u>
  148 + <u xml:id="u-11.14" who="#PosełJanKaczmarek">Stwierdzić trzeba, że Centralny Plan Roczny na 1986 r. określa w większym stopniu niż w roku ubiegłym szereg poczynań w zakresie polityki cenowej z wyraźnym celem zmniejszenia skali inflacji. Wśród tych poczynań nie wszystkie mają jeszcze charakter systemowo-ekonomiczny. Wydają się one jednak wszystkie konieczne. Zamierza się m.in, wykorzystywać okresowe zakazy podwyższania cen, określania w pewnym zakresie górnego pułapu średniego wzrostu cen, itp. W ramach sterowania cenotwórstwem zapowiada się stopniowe urealnienie ceny węgla.</u>
  149 + <u xml:id="u-11.15" who="#PosełJanKaczmarek">Pomimo, że CPR nie w pełni czyni zadość naszym oczekiwaniom, to jednak opiniując pozytywnie Centralny Plan Roczny na rok 1986, można stwierdzić, że ujmuje on trafnie proporcje podziału środków do wykorzystania przez społeczeństwo i przez gospodarkę narodową. Z punktu widzenia realności CPR na 1986 rok, choć ogólnie jest ostrożny, jego wypadkowa złożona z potrzeb i możliwości bardziej odchylona jest w kierunku potrzeb. A to oznacza, że o powodzeniu jego realizacji zadecyduje konsekwencja i dyscyplina.</u>
  150 + <u xml:id="u-11.16" who="#PosełJanKaczmarek">Wysoka Izbo! Projekt budżetu państwa na rok 1986 charakteryzuje się zwiększeniem wydatków w stosunku do roku bieżącego o około 15%. Równocześnie jednak budżet ten zamyka się deficytem w kwocie około 151 mld zł, co stanowi równowartość 3,3% wszystkich wydatków budżetowych. Zwraca uwagę, że podobnie jak w roku 1985 również w budżecie państwa na rok następny największe pozycje wydatków budżetowych stanowią: dopłaty do konsumpcji towarów i usług — 21,9%; dotacje dla przedsiębiorstw — 9,8%; inwestycje — 11,7%, a w następnych pozycjach co do wielkości udziału w budżecie po stronie wydatków — ochrona zdrowia i opieka społeczna — 10,3% i ubezpieczenia społeczne — 8,8%. Same więc dopłaty i dotacje stanowią blisko 1/3 wydatków budżetowych. Niewątpliwie stanowi to przyczynę dezaprobaty, tym więcej że w stosunku do roku 1985 przyrost wydatków na ten cel jest większy niż zwiększenie całego budżetu, albowiem wynosi 18,3%. Argumentację Ministra Finansów dla tego zwiększenia komisje sejmowe przyjęły jako obiektywną konieczność. Jednocześnie jednak Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów z udziałem innych komisji przyjęły następujące zalecenia.</u>
  151 + <u xml:id="u-11.17" who="#PosełJanKaczmarek">Po pierwsze — aby wszystkie poprawki w wydatkach budżetowych zmierzające w kierunku ich powiększenia nie powiększały deficytu budżetu, a były kompensowane umniejszeniem dotacji dla przedsiębiorstw.</u>
  152 + <u xml:id="u-11.18" who="#PosełJanKaczmarek">Po drugie — aby w totku realizacji budżetu dokonana została oszczędność w wydatkowaniu dotacji podmiotowych w kwocie nie mniejszej niż to ma miejsce w roku 1985. Tym bardziej, że kwota na dotacje dla przedsiębiorstw w roku 1986 jest o około 70 mld zł większa niż przewidywane analogiczne wydatki w roku 1985. Dzięki temu można by deficyt budżetu państwa znacznie zmniejszyć.</u>
  153 + <u xml:id="u-11.19" who="#PosełJanKaczmarek">Po trzecie — aby opracować wieloletni program ograniczania dotacji wszędzie tam, gdzie zaistnieją stosowne warunki ekonomiczne i społeczne.</u>
  154 + <u xml:id="u-11.20" who="#PosełJanKaczmarek">W tym miejscu pragnąłbym zgłosić w charakterze autopoprawki uzgodnionej z Rządem zmianę treści art. 10 projektu ustawy budżetowej. Na wniosek Komisji Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej proponuje zmienić tekst tego artykułu jak następuje. W projekcie ustawy budżetowej na rok 1986 jest to str. 5. Początek tego artykułu pozostawałby bez zmian: „Wielkość dotacji udzielanych przedsiębiorstwom państwowym w roku 1986 należy pomniejszyć o kwotę funduszu rezerwowego według stanu na dzień 31 grudnia 1985 r.”. Od tego miejsca proponuje tekst nowy w brzmieniu następującym: „Przepis ten nie dotyczy państwowych gospodarstw rolnych i państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej oraz innych jednostek uspołecznionego rolnictwa”. Umotywowaniem tej poprawki jest to, że państwowe gospodarstwa rolne i inne przedsiębiorstwa uspołecznionego rolnictwa nie powinny być traktowane gorzej niż nie uspołeczniony sektor rolnictwa, a także i to, że gospodarka żywnościowa powinna ze względu na interes społeczny korzystać z preferencji państwa.</u>
  155 + <u xml:id="u-11.21" who="#PosełJanKaczmarek">W kontekście niepogłębiania deficytu, a w miarę możliwości jego zmniejszania, aż do zupełnej likwidacji proponuje się:</u>
  156 + <u xml:id="u-11.22" who="#PosełJanKaczmarek">— przeanalizowanie ponownie udzielanych ulg w podatku dochodowym, a także wpłat amortyzacji — w kierunku ich ograniczenia o 25%, wyłączając jednak z tego przedsiębiorstwa, których rozwój powinien być preferowany zgodnie z programem restrukturalizacji gospodarki narodowej;</u>
  157 + <u xml:id="u-11.23" who="#PosełJanKaczmarek">— w celu ograniczenia obciążenia budżetu wydatkami na inwestycje — poszerzenie kredytu bankowego, co pozostaje w zgodności z dewizą przedstawioną Sejmowi przez obywatela Premiera;</u>
  158 + <u xml:id="u-11.24" who="#PosełJanKaczmarek">— wśród ograniczeń dotacji podmiotowych uwzględnić ograniczenie dotacji przedmiotowych oraz dopłat do gospodarki komunalnej i mieszkaniowej o 2%, uwzględniając jednak szereg uzasadnionych wyłączeń; ograniczenie to jest na tyle niewielkie, że nie może spowodować zakłóceń w działaniu tych przedsiębiorstw, a będzie je natomiast skłaniać do zwiększenia gospodarności;</u>
  159 + <u xml:id="u-11.25" who="#PosełJanKaczmarek">— również w celu nakłaniania do gospodarności za celowe uznać należy ograniczenie wyrównania skutków zmian cen w sferze budżetowej o około 30%, tj. do poziomu 70%. Oczywiście i tutaj należy przewidzieć wyjątki dla spraw o szczególnym znaczeniu społecznym (jak np. leki, opał itp.).</u>
  160 + <u xml:id="u-11.26" who="#PosełJanKaczmarek">Wszystkie te ustalenia są na pewno trudne i dotkliwe, ale alternatywą tego musiałyby być propozycje zmniejszenia wydatków na zdrowie, opiekę socjalną, oświatę, wymiar sprawiedliwości itd. To zaś na pewno nie leży w interesie społecznym.</u>
  161 + <u xml:id="u-11.27" who="#PosełJanKaczmarek">Wysoki Sejmie! Stałym instrumentem urzeczywistniania polityki finansowej państwa jest plan kredytowy. Plan ten na rok 1986 przewiduje zwiększenie kredytów bankowych o 17,5%. Z ogólnej sumy przyrostu niemal 80% przeznacza się dla jednostek gospodarki uspołecznionej. Z całej sumy przeznaczonej na ten cel około 57% ma służyć finansowaniu inwestycji. Będzie to powiększenie kredytowania inwestycji o 30%, przy równoczesnym zredukowaniu dotowania. Dla gospodarki nie uspołecznionej i dla ludności również powiększa się kredyty do sumy 108 mld zł, tj. o około 10%.</u>
  162 + <u xml:id="u-11.28" who="#PosełJanKaczmarek">Plan kredytowy ujmuje z konieczności kredyt dla budżetu państwa w kwocie jego deficytu, tj. 151 mld zł. Stanowi to niezrównoważenie planu kredytowego i zmusi do dodatkowej emisji pieniądza. Aby nie dopuścić do powodowanej tym inflacji, pozostaje jedynie skuteczna droga, jaką jest zwiększenie efektywności produkcji. To zaś powinno się uzyskiwać w możliwie największym stopniu przez pożądaną, racjonalną restrukturalizację gospodarki. Działania takie muszą mieć zatem pierwszeństwo w korzystaniu z pomocy kredytowej banków. Równorzędnym kryterium pierwszeństwa powinny być także działania zwiększające zdolność eksportową.</u>
  163 + <u xml:id="u-11.29" who="#PosełJanKaczmarek">Jeśli zawiedzie przeciwdziałanie inflacji przez przyrost produkcji, nieuniknione staną się dalsze podwyżki cen. Dlatego bardzo ważne znaczenie w polityce pieniężno-rynkowej stanowi bilans przychodów i wydatków ludności. Projekt tego bilansu na rok 1986 został dostosowany do Centralnego Planu Rocznego oraz do budżetu państwa. Oceniając projekt tego bilansu, trzeba mieć na uwadze, że proces równoważenia rynku uległ w 1985 roku regresowi. O ile wielkość luki inflacyjnej oceniano w 1983 r. na około 90 mld zł, a w 1984 r. na 40 mld zł, to w obecnym roku luka ta szacowana jest, niestety, na ponad 200 mld zł. Spowodowane to jest o wiele szybszym od planowanego tempem zwiększania dochodów ludności (o około 300 mld zł) niż podaż towarów i usług. Pośrednio wskazuje to na nieskuteczność instrumentów reformy w odniesieniu do regulowania wielkości dochodów ludności. Sytuacja ta dyktuje postulat o pilne dokonanie ponownej analizy kompleksowości i skuteczności mechanizmów reformy gospodarczej i wprowadzenie w tym zakresie rozwiązań lepszych i skuteczniejszych. Tempo zwiększania przychodów pieniężnych ludności w roku 1986 zakłada się znacznie mniejsze, bo o 46%, niż w roku 1985.</u>
  164 + <u xml:id="u-11.30" who="#PosełJanKaczmarek">Do równowagi pieniężno-rynkowej dążyć się też będzie przez zamierzone podwyżki cen. Pomimo to trzeba liczyć się z luką inflacyjną, jak już wspomniałem, rzędu 100 mld zł. Raz jeszcze powtórzyć więc w tym miejscu wypada, że jedynie skutecznym sposobem stabilizacji stosunków pieniężno-rynkowych jest odpowiednie zwiększenie produkcji. Tezę tę podkreśla jeszcze fakt, że występuje niebezpieczne, szkodliwe zjawisko zmniejszania się bezpośrednich usług bytowych dla ludności, o czym świadczy fakt, że pomimo podwyższenia cen usług o ponad 20%, przyrosty wpływów w największych organizacjach usługowych kształtują się w przedziale od 7,6 do 9,5%. Na aktywizację usług kładliśmy więc wielki nacisk, bo przyczynić się to może do zmniejszenia wielu dotkliwości życia, a równocześnie może stać się czynnikiem ułatwiającym równoważenie bilansu przychodów i wydatków ludności.</u>
  165 + <u xml:id="u-11.31" who="#PosełJanKaczmarek">Spośród instrumentów, które powinny oddziaływać na sprzężenie wzrostu płac ze wzrostem produkcji, szczególną wagę Rząd będzie przywiązywać do podatku od ponadnormatywnych płac, wprowadzonego w miejsce odpisów na Państwowy Fundusz Aktywizacji Zawodowej. Dostrzega się szereg racjonalnych zmian w metodzie wymiaru tego podatku. Przede wszystkim w zróżnicowaniu ustalania podstawy wymiaru podatku, co z pewnością jest zaletą nowego systemu. Wydaje się jednak, że o skuteczności oddziaływania tego nowego systemu podatkowego zadecyduje nie tyle zaostrzenie wskaźnika korygującego do 0,4, czyli opłacania 1% przyrostu płac 2,5% wzrostu produkcji, ile powiązanie z równoczesnym hamowaniem nadmiernego wzrostu cen. Niespełnienie tego warunku sprawiłoby, że przy drastycznie niskim współczynniku korygującym wystąpią silne tendencje do windowania cen, jak to miało miejsce w roku bieżącym i w latach poprzednich. Tak więc wprowadzenie tego podatku wymagać będzie bacznej uwagi i elastycznego działania odpowiednich organów państwowych.</u>
  166 + <u xml:id="u-11.32" who="#PosełJanKaczmarek">Przez zrezygnowanie z zasilania Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej odpisami z ponadnormatywnego zwiększania płac przestaje on budzić kontrowersje, jakie wokół niego się tworzyły. Komisje z upoważnienia, których przemawiam, uznają, że celowe jest dalsze utrzymanie Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej, z wyraźnym ukierunkowaniem na ułatwianie przekwalifikowywania się pracujących oraz na przysposabianie do zawodu.nowych pracowników spośród przede wszystkim ludności nie pracującej. Wiąże się z tym także współdziałanie w tworzeniu nowych miejsc pracy. Plan Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na rok 1986 zakłada, że skorzysta z różnych form pomocy państwa około 412 tys. osób. Należy to ocenić jako liczący się czynnik na rynku pracy.</u>
  167 + <u xml:id="u-11.33" who="#PosełJanKaczmarek">W ścisłym powiązaniu z bilansem przychodów i wydatków ludności pozostaje — jak wspomniałem — polityka cenotwórstwa. Na rok 1986 Rząd przewiduje dalsze zmniejszanie zakresu cen regulowanych, co Zostaje przyjęte jako właściwe działanie. Ten sam kierunek zmian zauważa się w zakresie cen urzędowych; Należy popierać te działania Rządu, ale równocześnie uznać, że trzeba czynić to ze szczególną ostrożnością, aby nie wywołać dotkliwie odczuwalnych' skutków w budżetach obywateli. W tym świetle dokonane zmiany w wykazach towarów i usług, na które ustala się na rok 1986 ceny urzędowe lub regulowane, były nieliczne i pochodziły przede wszystkim z Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług.</u>
  168 + <u xml:id="u-11.34" who="#PosełJanKaczmarek">Obywatele Posłowie! Szczególnie trudnym problemem w naszej polityce gospodarczej jest zadłużenie zagraniczne. Przedłożony projekt bilansu płatniczego budził więcej niepokoju przejawianego w dyskusji niż inne dokumenty związane z budżetem na rok 1986.</u>
  169 + <u xml:id="u-11.35" who="#PosełJanKaczmarek">Dotychczasowe średnioroczne tempo wzrostu eksportu i importu w latach 1983–1985 do II obszaru płatniczego wynosi 2,9%. Planowana zaś nadwyżka eksportu nad importem w roku 1986 szacowana jest na 1,5 mld dolarów. Przyjmując planowane zadłużenie na koniec 1986 r. najprawdopodobniej na 30,5 mld dolarów i średnią stopę procentową tego zadłużenia 10%, widać, że zadłużenie będzie nadal rosło, poza rok 1986. Trudno będzie bowiem przeznaczyć na same odsetki od zadłużenia ponad 20% czy 25% nadwyżki eksportu nad importem bez szkody dla rozwoju całej gospodarki narodowej. Wprawdzie w projekcie bilansu płatniczego zakłada się wzrost dochodów z eksportu o 9,2% wyższy niż w roku 1985, ale prognozy Ministerstwa Handlu Zagranicznego są bardziej pesymistyczne. Przewidują one bowiem wzrost tylko o 4,9% w cenach bieżących. Wobec tej różnicy szacunków powstaje obawa, jak już wspomniałem, że w roku 1986 nie zahamuje się jeszcze wzrostu zadłużenia. Jeśli więc Chcemy, aby w następnych latach nastąpiło zmniejszenie dalszego wzrostu zadłużenia, konieczne musi być opracowanie środków przeciwdziałających, a przede wszystkim wzrost eksportu.</u>
  170 + <u xml:id="u-11.36" who="#PosełJanKaczmarek">W tej sytuacji przyjęcie ustawy o specjalnym, pozabudżetowym Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego uznać należy za uzasadnione, gdyż wpływać to będzie na większą stabilność budżetu państwa. Niemniej jednak sam projekt bilansu płatniczego w obecnym stanie wskazuje jeszcze na bardzo trudną sytuację naszego kraju. Rozumiemy, iż bilans ten stanowi wyraz wymuszenia istniejącymi uwarunkowaniami i dlatego nie może być nie przyjęty. W ramach jednak przygotowań do Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego musi zostać opracowana koncepcja rozwiązania problemu bilansu płatniczego w dłuższym okresie.</u>
  171 + <u xml:id="u-11.37" who="#PosełJanKaczmarek">Odmiennie od bilansu płatniczego ocenia się Centralny Fundusz Rozwoju Kultury. Przedłożony projekt wskazuje na zwiększenie funduszu o 7,2% do sumy ponad 63 mld zł. Zawdzięcza się to znacznemu wzrostowi odpisu na ten fundusz ze wzrostu podatku od płac, który w roku 1986 jest ustalony w budżecie państwa na sumę 432 mld zł. Nie mniej znaczącą pozycję w tym funduszu stanowi zwiększenie, aż o 61% w porównaniu do roku 1985 wpływów ze środków funduszu przeciwalkoholowego. Rozdział środków funduszu został dokonany zgodnie z intencjami ustawy. Ponad 71% środków zostało przewidziane na dotacje dla planów terenowych, według kryteriów nie demograficznych a typowych dla potencjału kultury.</u>
  172 + <u xml:id="u-11.38" who="#PosełJanKaczmarek">Jakkolwiek w całości projekt tworzenia i rozdziału Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury nie budzi zastrzeżeń, to jednak w przyszłości jest pożądane uwzględnienie w większym stopniu aktywizacji współpracy kulturalnej z zagranicą. Przynieść to może bowiem nie tylko niewymierne korzyści z popularyzacji kultury polskiej, ale również wymierne i pożądane dochody.</u>
  173 + <u xml:id="u-11.39" who="#PosełJanKaczmarek">Wysoki Sejmie! Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów przy współudziale Komisji Prac Ustawodawczych i innych komisji sejmowych z wnikliwością i zaangażowaniem rozpatrywała rządowe projekty ustawy i uchwał, dających prawne podstawy gospodarowania w naszym kraju w roku 1986. Nie występowały różnice poglądów co do celów naszej gospodarki narodowej. Były jednak różnice i spory co. do metod działania i co do szczegółowych decyzji. W wyniku tego powstały wynegocjowane teksty dokumentów, które obywatele posłowie otrzymali. Zawiera się w nich rzetelna praca posłów i przedstawicieli Rządu. Sądzę, że decyzje Sejmu powinny uzyskać zrozumienie i poparcie społeczeństwa. Poparcie to powinno wynikać z uświadomienia sobie, że znajdujemy się w sytuacji, gdy każdy, kto realnie przyczynia się do poprawy gospodarowania, sprzyja usuwaniu dolegliwości naszego życia, pomaga w przeżywaniu życia zdrowiej, kulturalniej, sprawiedliwiej i bezpieczniej. Jeśli takie będą postawy obywateli naszego kraju, uchwalone przez Wysoki Sejm ramy prawne osiągania celów gospodarczych i społecznych w roku 1986 będą nie tylko słuszne, ale i skuteczne.</u>
  174 + <u xml:id="u-11.40" who="#PosełJanKaczmarek">Z tą świadomością zwracam się do obywateli posłów, na podstawie upoważnienia Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisji Prac Ustawodawczych, abyście zechcieli przyjąć sprawozdania tychże komisji z pracy nad ustawą budżetową na rok 1986 i dokumentami z nią związanymi.</u>
  175 + <u xml:id="u-11.41" who="#PosełJanKaczmarek">Wnoszę także o przyjęcie sprawozdań i wniosków Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów odnoszących się do uchwały o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności oraz o założeniach polityki pieniężno-kredytowej na rok 1986; uchwały w sprawie wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe i regulowane; uchwały w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na rok 1986; uchwały w sprawie bilansu płatniczego państwa na rok 1986; uchwały w sprawie Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury na rok 1986. Dziękuję.</u>
  176 + </div>
  177 + <div xml:id="div-12">
  178 + <u xml:id="u-12.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
  179 + <u xml:id="u-12.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Obecnie zarządzam 30-minutową przerwę.</u>
  180 + <u xml:id="u-12.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 11 do godz. 11 min. 35)</u>
  181 + </div>
  182 + <div xml:id="div-13">
  183 + <u xml:id="u-13.0" who="#Marszałek">Wznawiam obrady.</u>
  184 + <u xml:id="u-13.1" who="#Marszałek">Otwieram łączną dyskusję nad projektami ustaw o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki oraz nad projektami ustawy budżetowej i planów finansowych na i 1986 rok.</u>
  185 + <u xml:id="u-13.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Lutomski.</u>
  186 + </div>
  187 + <div xml:id="div-14">
  188 + <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJerzyLutomski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie!</u>
  189 + <u xml:id="u-14.1" who="#PosełJerzyLutomski">Przedstawiony przez Rząd Wysokiej Izbie projekt budżetu państwa na 1986 rok wraz ze i związanymi z nim dokumentami właściwie od zwierciedla obecną sytuację gospodarczą i finansową kraju, a także uwzględnia założenia planu gospodarczego na 1986 rok oraz planu społeczno-gospodarczego na lata 1986–1990 w zakresie nauki, techniki i rozwoju kultury.</u>
  190 + <u xml:id="u-14.2" who="#PosełJerzyLutomski">Prace nad ostatecznym kształtem Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 powinny być intensywnie kontynuowane w przyszłym roku, a do jego uchwalenia powinien przystąpić Sejm po X Zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Mówił o tym dzisiaj również poseł sprawozdawca prof. Jan Kaczmarek.</u>
  191 + <u xml:id="u-14.3" who="#PosełJerzyLutomski">Występując w imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Chciałbym skoncentrować się głównie na sprawach najważniejszych, mających wpływ na naszą sytuację gospodarczą i finansową. Zamiarem moim jest równocześnie zwrócenie uwagi na potrzebę kontynuowania działań na rzecz zwiększenia dochodów budżetowych państwa, jak i na rzecz zmniejszenia niektórych wydatków.</u>
  192 + <u xml:id="u-14.4" who="#PosełJerzyLutomski">Oceniając przebyty etap, należy podkreślić, że zrealizowane zostały podstawowe cele społeczno-gospodarcze trzyletniego programu wychodzenia z kryzysu z początku lat osiemdziesiątych. Następuje poprawa stanu wyżywienia narodu w wyniku mozolnej pracy i konsekwentnej polityki rolnej państwa, której założenia określiły wspólnie Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe. Na miarę możliwości i zadań zapisanych w Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym na lata 1983–1985 został zwiększony dochód narodowy, a także wzrosła produkcja podstawowych artykułów przemysłowych. W niektórych dziedzinach przekroczono dotychczasowy najwyższy poziom produkcji. Jest to tym bardziej cenne, że zostało osiągnięte nie w okresie wyjątkowego ożywienia gospodarki światowej, lecz jej umiarkowanego wzrostu.</u>
  193 + <u xml:id="u-14.5" who="#PosełJerzyLutomski">Z całą mocą trzeba podkreślić, że kończący się rok stworzył dalsze materialne podstawy pełnej normalizacji społeczno-politycznej i gospodarczej kraju. W tych warunkach jeszcze większego znaczenia nabiera potrzeba poprawy działania w różnych sferach gospodarki. Postęp ten byłby znacznie większy, gdyby w pełni udało się zrealizować planowane zadania w zakresie obniżki kosztów, wzrostu wydajności pracy, eksportu wolnodewizowego, a także osiągnąć planowane efekty rzeczowe z realizacji inwestycji. Sytuacja ta wymaga szczegółowego zbadania przyczyn zarówno obiektywnych, jak i subiektywnych, wpływających na zmniejszenie stopnia wykonania zadań w tym zakresie w celu usunięcia w przyszłym roku barier hamujących dalszy wzrost gospodarczy. Szczegółowe zbadanie tych przyczyn pozwoli w 1986 roku aktywniej oddziaływać na wzrost efektywności gospodarowania zarówno w skali gospodarki narodowej, jak i podmiotów gospodarczych.</u>
  194 + <u xml:id="u-14.6" who="#PosełJerzyLutomski">Obywatele Posłowie! Najbardziej dokuczliwą dolegliwością gospodarki jest znaczny wzrost cen. Wprawdzie Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podjął już szereg działań mających na celu zapobieganie nieuzasadnionym podwyżkom cen ze szkodą dla ludności, odbiorców uspołecznionych i budżetu państwa, chociaż działania te będą doskonalone w roku 1986, to jednak efekty w tej dziedzinie są jeszcze mało skuteczne. Zbyt duży jest jeszcze wzrost kosztów utrzymania rodzin, wyrażający się w 1985 roku wskaźnikiem 14% przy planowanym na rok 1986 wskaźniku 13%. Zjawisko to oczywiście wywołuje presję na systematyczny wzrost płac oraz konieczność przeznaczania znacznych środków na rewaloryzację rent i emerytur. Wszystkie te mechanizmy przenoszenia uciążliwości wzrostu cen nie sprzyjają jednak uzyskiwaniu równowagi gospodarczej. W związku z tym wyrażam pogląd, w imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, iż wszystkie przyrosty dochodów ludności powinny wreszcie znaleźć pokrycie we wzroście produkcji.</u>
  195 + <u xml:id="u-14.7" who="#PosełJerzyLutomski">Tymczasem nadal obserwujemy niedostateczne powiązanie wzrostu płac ze wzrostem wydajności pracy i efektywności gospodarowania. Przyczyny tego zjawiska tkwią jednak w określonym działaniu podmiotów gospodarczych. Opracowywane przez przedsiębiorstwa zakładowe systemy wynagradzania nadal nie uzależniają w dostatecznym stopniu wzrostu wynagrodzeń od wzrostu produkcji, od obniżki kosztów i od poprawy wyniku finansowego. Jest to w znacznej mierze rezultat braku odpowiedniej oceny wartości pracy i nie zawsze przestrzeganej dyscypliny płacowej.</u>
  196 + <u xml:id="u-14.8" who="#PosełJerzyLutomski">Wprowadzone od nowego roku instrumenty ekonomiczne powinny w zarodku likwidować przyczyny szybszego wzrostu płac od wzrostu wydajności pracy. Aby stało się to możliwe, dopuszczony w Centralnym Planie Rocznym wzrost cen należy uznać za maksymalny. Nie-. przestrzeganie dyscypliny ekonomicznej w przedsiębiorstwach i organizacjach gospodarczych będzie wymagało przeciwdziałania i odpowiedniego korygującego ruchu cen.</u>
  197 + <u xml:id="u-14.9" who="#PosełJerzyLutomski">Potwierdzeniem niedostatku dyscypliny ekonomicznej jest obecna sytuacja pieniężno-rynkowa. Przedsiębiorstwa samodzielnie wypracowują swój wynik finansowy. W zbyt poważnym stopniu zależy on jednak od zmian cen, a nie oszczędności wszystkich czynników produkcji. Łatwość przenoszenia podwyżek cen w ciężar kosztów produkcji powoduje, że wiele przedsiębiorstw znajduje się w sytuacji uprzywilejowanej wobec stanu finansów naszego państwa. Trzeba uparcie dążyć do zmiany tej sytuacji. Jednym z instrumentów polityki trudnego pieniądza może stać się zaproponowany Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Jego projekt wywoływał dyskusję i zastrzeżenia. W wielu wypowiedziach wyrażano obawy, czy przedsiębiorstwa nie zostaną pozbawione środków finansowych na prowadzenie własnej polityki rozwojowej. Rozważając wszystkie po tencjalne zalety, jak i zgłoszone zastrzeżenia należy pamiętać o tym, że jest to jedynie instrument polityki trudnego pieniądza i twardego finansowania. W ramach tej polityki może mieć miejsce przywracanie znaczenia wszystkich parametrów rachunku ekonomicznego-. Nie można dalej zwlekać z działaniem hamującym inflacyjny wpływ zadłużenia na funkcjonowanie gospodarki. Uważamy za słuszne te głosy, które apelują o większe zróżnicowanie stawek wpłat na ten fundusz oraz ściślejsze ich powiązanie z zamierzeniami dotyczącymi restrukturalizacji przemysłu i wzmocnienia orientacji proeksportowej.</u>
  198 + <u xml:id="u-14.10" who="#PosełJerzyLutomski">Obywatele Posłowie! Sytuacja finansowa w sferze budżetowej jest nadal trudna. Towarzyszy jej natłok słusznych celów przy mniejszej trosce o materialne źródła ich realizacji. Gospodarka socjalistyczna wypracowała sposób radzenia sobie z nadmiarem celów społecznie ważnych. Jest nim zasada ogniwa wiodącego, którym musi być racjonalne oszczędzanie pracy żywej i uprzedmiotowionej.</u>
  199 + <u xml:id="u-14.11" who="#PosełJerzyLutomski">Niewystarczająca konkurencyjność naszych towarów i usług na rynkach zagranicznych wynika z nie najlepszej ich jakości i wysokich kosztów produkcji. Brak należytej troski o gospodarne użytkowanie istniejących środków pociąga za sobą niewykonanie planu eksportu do II obszaru płatniczego. Oznacza to ograniczenie możliwości importu, który w dużym stopniu warunkuje dalszy wzrost produkcji i dochodów budżetu państwa.</u>
  200 + <u xml:id="u-14.12" who="#PosełJerzyLutomski">Jedyną drogą prowadzącą do pełnej normalizacji sytuacji finansowej państwa i przedsiębiorstw jest oszczędzanie równoznaczne z poprawą efektywności gospodarowania przedsiębiorstw, rozumiane jako konsekwentne przestrzeganie dyscypliny ekonomicznej i finansowej w całej gospodarce.</u>
  201 + <u xml:id="u-14.13" who="#PosełJerzyLutomski">Istotnym objawem nierównomierności poprawy sytuacji gospodarczej w kraju jest stosunkowo wysoki deficyt budżetowy zakładany na rok 1986. Jest on wynikiem bardzo szybko rosnących wydatków, których nie udało się zrównoważyć, mimo proponowanej znacznej dynamiki dochodów oraz dodatkowych przedsięwzięć racjonalizujących wydatki.</u>
  202 + <u xml:id="u-14.14" who="#PosełJerzyLutomski">Godne poparcia są te działania Rządu, które zmierzają do:</u>
  203 + <u xml:id="u-14.15" who="#PosełJerzyLutomski">— po pierwsze — utworzenia Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego;</u>
  204 + <u xml:id="u-14.16" who="#PosełJerzyLutomski">— po drugie — ograniczenia dotacji przedmiotowych oraz dopłat do gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, co powinno wymusić na dysponentach środków budżetowych poprawę efektywności gospodarowania w sferach dotowanych, uruchomienie istniejących jeszcze rezerw oraz racjonalne wydatkowanie przyznanych środków;</u>
  205 + <u xml:id="u-14.17" who="#PosełJerzyLutomski">— po trzecie — zahamowania dynamiki wzrostu niektórych wydatków w 1986 r. przez ograniczenie wyrównywania skutków zmian cen w sferze budżetowej do poziomu 70%.</u>
  206 + <u xml:id="u-14.18" who="#PosełJerzyLutomski">— po czwarte — utrzymania obowiązku wpłacania kaucji przez przedsiębiorstwa państwowe i inne jednostki gospodarcze, które rozwój potencjału wykonawczego upatrują wyłącznie we wznoszeniu nowych obiektów zamiast podejmowania inwestycji modernizacyjnych.</u>
  207 + <u xml:id="u-14.19" who="#PosełJerzyLutomski">Zastrzeżenia można natomiast mieć do utrzymywania nadal w systemie podatków szerokiego zakresu różnego rodzaju ulg.</u>
  208 + <u xml:id="u-14.20" who="#PosełJerzyLutomski">Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej uważa, że w obecnej sytuacji należy szczególnie wnikliwie analizować następstwa planowanych wydatków budżetowych dla przybliżania lub oddalania się od stanu cząstkowej i generalnej równowagi rynkowo-pieniężnej. Nie do przyjęcia jest argumentacja odwołująca się do udziału procentowego danej pozycji wydatków budżetowych w wydatkach budżetu ogółem. Fakt niezwiększania tego udziału uzasadnia rzekomo dotacje czy inne wydatki budżetowe.</u>
  209 + <u xml:id="u-14.21" who="#PosełJerzyLutomski">Polityka trudnego pieniądza musi się zaczynać od sfery budżetowej państwa. Ten kierunek działania powinien znaleźć społeczne zrozumienie. Trudniejszy pieniądz dla przedsiębiorstw to lepsza złotówka dla konsumenta. Coraz powszechniejsza świadomość, że w gospodarce nie ma miejsca na rozrzutność, niegospodarność i fikcyjne oszczędności powinna ułatwić debatę budżetową.</u>
  210 + <u xml:id="u-14.22" who="#PosełJerzyLutomski">Wysoka Izbo! Debata budżetowa dowodzi, jak trudne jest pogodzenie racji przemawiających za radykalnym przywracaniem równowagi pieniężno-rynkowej z potrzebami przyszłego rozwoju oraz niezbędną ochroną socjalną. Potrzebne jest nam racjonalne oszczędzanie i przyspieszanie wzrostu funduszu akumulacji tak, by rósł on szybciej od funduszu spożycia.</u>
  211 + <u xml:id="u-14.23" who="#PosełJerzyLutomski">Niezbędny wzrost wydajności pracy, istotna poprawa oszczędności materialnych i wpływu ludzi na produkcję nie dokona się wyłącznie drogą bezinwestycyjną. Konieczne jest więc realizowanie odpowiedniej polityki inwestycyjnej. Słusznie więc wzrastają w 1986 r. zamówienia rządowe na inwestycje, co powinno przyczynić się do utrzymania ich właściwej struktury przy założeniu, że zaostrzone zasady polityki kredytowej będą konsekwentnie egzekwowane. Dekapitalizacja majątku wytwórczego i jego stopniowa restrukturalizacja wymaga wydzielenia środków na miarę oczywiście naszych możliwości i faktycznie osiąganej efektywności gospodarowania.</u>
  212 + <u xml:id="u-14.24" who="#PosełJerzyLutomski">Nowa regulacja centralnego finansowania rozwoju nauki i techniki w warunkach reformy gospodarczej wymaga większego niż w innych dziedzinach zakresu interwencji państwa, także w sensie angażowania centralnych zasobów finansowych. Obecna strategia Rządu zmierza słusznie w kierunku stymulowania wykorzystywania myśli naukowo-technicznej oraz inicjatyw i energii ludzkiej.</u>
  213 + <u xml:id="u-14.25" who="#PosełJerzyLutomski">W okresie powojennym inteligencja intensywnie uczestniczyła w odbudowie i rozbudowie potencjału gospodarczego naszego kraju. Większość produkowanych wyrobów stanowiło rezultat rodzimych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych. Szereg negatywnych zjawisk obiektywnych i subiektywnych powoduje, że obecnie znaczny potencjał kadry inżynieryjno-technicznej nie jest dostatecznie wykorzystywany. Należy mieć nadzieję, że zbiór systemowych aktów prawnych, dotyczących sfery postępu naukowo-technicznego, wpłynie w sposób korzystny na gospodarkę kraju. Jednocześnie pilną koniecznością staje się jednoznaczne sprecyzowanie prawno-organizacyjnych zasad kontroli i nadzoru nie tylko przebiegu procesów realizacji zadań zamawianych do wdrożenia, ale i zasadności zgłaszanych zamówień.</u>
  214 + <u xml:id="u-14.26" who="#PosełJerzyLutomski">Przedstawiając powyższe uwagi oraz wnioski kierowałem się treścią wystąpienia I Sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, towarzysza generała Wojciecha Jaruzelskiego, na XXIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz podjętą na tym Plenum uchwałą dotyczącą zadań partii w realizacji Centralnego Planu Rocznego na 1986 r.</u>
  215 + <u xml:id="u-14.27" who="#PosełJerzyLutomski">Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej opowiada się za kierunkami polityki określonymi w projekcie ustawy budżetowej na rok 1986, a także za integralnie z nią związanymi uchwałami stanowiącymi kolejny etap przezwyciężania trudności i służącymi dalszej normalizacji warunków funkcjonowania socjalistycznej gospodarki. Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej będzie głosował za. przyjęciem wszystkich tych aktów, wraz ze zgłoszonymi dzisiaj autopoprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
  216 + </div>
  217 + <div xml:id="div-15">
  218 + <u xml:id="u-15.0" who="#Marszałek">Obecnie proszę o zabranie głosu posła Stanisława Kielana.</u>
  219 + </div>
  220 + <div xml:id="div-16">
  221 + <u xml:id="u-16.0" who="#PosełStanisławKielan">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Posłowie Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w imieniu których mam zaszczyt przemawiać, brali aktywny udział w pracach komisji sejmowych nad projektami planów finansowych rozpatrywanymi dziś na posiedzeniu Sejmu. Jest to zgodne z deklaracją, która w imieniu naszych posłów zgłoszona została na posiedzeniu w dniu 27 listopada br. Bliższe przeanalizowanie złożonej problematyki gospodarczej i finansowej państwa pozwala dziś na generalne poparcie tych dokumentów oraz wniosków zawartych w wystąpieniu posła sprawozdawcy. Zdajemy sobie sprawę, że istnieje wiele jeszcze nie zaspokojonych dostatecznie potrzeb społecznych i indywidualnych ludności, kłopotów życia codziennego rodzin, braków w zaopatrzeniu w artykuły konsumpcyjne i środki produkcji, w należytym wyposażeniu szkół i placówek służby zdrowia.</u>
  222 + <u xml:id="u-16.1" who="#PosełStanisławKielan">Z drugiej jednak strony mamy świadomość, że poprawę w tym zakresie można osiągnąć wyłącznie przez lepszą i efektywniejszą pracę dziś i w przyszłości. Tak zresztą ujmuje te sprawy uchwalony przez Radę Ministrów Centralny Plan Roczny na 1986 r. oraz ściśle z nim związany, dziś dyskutowany, projekt budżetu państwa, bilans pieniężnych przychodów i wydatków ludności, plan kredytowy i bilans płatniczy.</u>
  223 + <u xml:id="u-16.2" who="#PosełStanisławKielan">Obywatele Posłowie! Podstawową zasadą, która powinna obowiązywać w roku 1986, rozpoczynającym przyszły Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy na lata 1986–1990 powinna być konsekwencja w wykonywaniu omawianych planów. Takie stanowisko przyjęte zostało również przed kilkoma dniami przez IX Plenum Naczelnego Komitetu ZSL, które poświęcono problemom wdrażania zasad reformy gospodarczej.</u>
  224 + <u xml:id="u-16.3" who="#PosełStanisławKielan">Dyskutowany projekt budżetu państwa i dokumentów z nim związanych uwzględnia dalsze konsekwentne wdrażanie reformy gospodarczej. Zakłada się szerokie stosowanie metod ekonomicznych stwarzających możliwości silniejszego oddziaływania i wymuszania poprawy gospodarności, wzrostu wydajności pracy, postępu techniczno-organizacyjnego i oszczędnego gospodarowania czynnikami produkcji, w tym szczególnie paliwami, surowcami i materiałami. Zapewniona jest również możliwość dużego udziału ludzi pracy w decydowaniu o wynikach produkcyjnych i uzależnionych od nich wysokości dochodów przedsiębiorstw i dochodów osobistych. Przewartościowanie społecznego stosunku do pracy ma kapitalne znaczenie dla rozwoju naszej gospodarki, dla pomyślnej realizacji naszych założeń.</u>
  225 + <u xml:id="u-16.4" who="#PosełStanisławKielan">Na tle doświadczeń ostatnich lat, na co wskazują również przedłożone przez Rząd materiały wynika, że w przeszłości w wielu ważnych dziedzinach zamierzenia gospodarcze i finansowe państwa nie zawsze były w całości realizowane. Nie wszystko to można usprawiedliwić tzw. przyczynami obiektywnymi.</u>
  226 + <u xml:id="u-16.5" who="#PosełStanisławKielan">Za szczególnie niekorzystne zjawisko należy uznać brak konsekwencji w stosowaniu instrumentów uzależniających dochody ludności od efektów produkcyjnych. Ponadplanowy wzrost dochodów, a w szczególności płac, przy jednoczesnym niewykonywaniu produkcji -i złej wydajności pracy jest podstawową przyczyną braku równowagi rynkowej, występowania zjawisk inflacyjnych. Postęp w tej ważnej dziedzinie gospodarowania stanowi warunek uzyskania realnej poprawy poziomu życia ludności. Nie można bowiem prowadzić wyścigu między wzrostem dochodów a wzrostem cen, nie można przyzwyczajać się do tolerowania w dalszym ciągu procesów inflacyjnych. Świadomość bezpośrednich związków między dochodami z pracy a efektami produkcyjnymi powinna stać się powszechna, powinna dotrzeć do każdego, niezależnie od miejsca jego pracy i jego poglądów, do każdego, komu zależy na poprawie sytuacji materialnej swojej i rodziny, na wyjściu kraju z trudnej sytuacji gospodarczej.</u>
  227 + <u xml:id="u-16.6" who="#PosełStanisławKielan">Dalszy rozwój gospodarczy kraju jest z kolei warunkiem ugruntowania naszej pozycji na arenie międzynarodowej, uczestnictwa w międzynarodowym podziale pracy i handlu zagranicznym, korzystania ze światowego postępu naukowo-technicznego. Musimy także w najbliższych 5 latach stworzyć warunki umożliwiające w latach dziewięćdziesiątych przyspieszenie spłaty zadłużenia zagranicznego.</u>
  228 + <u xml:id="u-16.7" who="#PosełStanisławKielan">Wysoka Izbo! Aktualny stan naszej gospodarki jest nadal niezadowalający. W roku przyszłym wystąpi jeszcze luka inflacyjna w wysokości 100 mld zł, co oznacza brak pokrycia w towarach w stosunku do planowanych dochodów. Chciałbym z satysfakcją w tym miejscu podkreślić, że na rynku żywnościowym najwcześniej nastąpiła odczuwalna równowaga, a reglamentacja obejmuje w zasadzie mięso i jego przetwory. Jest to rezultatem wysiłku całego rolnictwa wspieranego przez inne działy naszej gospodarki, zgodnie z realizowaną polityką rolną. Muszę jednak stwierdzić, że kształtowanie się dochodów ludności rolniczej w stosunku do zawodów pozarolniczych już drugi rok jest niekorzystne. Plan na rok przyszły zakłada mniejsze tempo wzrostu przychodów ludności rolniczej, bo tylko o 9% w stosunku do 14% wzrostu przychodów ludności pozarolniczej. W ostatnich latach ceny artykułów nabywanych przez rolnictwo wzrastały szybciej w porównaniu z cenami uzyskiwanymi ze sprzedaży produktów rolniczych. Ponadto zwiększony jest podatek rolny oraz wzrastają inne obciążenia finansowe rolnictwa. Przyjęta w polityce rolnej i zawarta w Centralnym Planie Rocznym na 1986 r. zasada zapewnienia opłacalności produkcji rolniczej powinna być zatem w pełni stosowana w praktyce.</u>
  229 + <u xml:id="u-16.8" who="#PosełStanisławKielan">Produkty rolnicze i przemysłu rolno-spożywczego mają duże znaczenie w wydatkach z budżetów rodzinnych i zaspokajaniu potrzeb ludności, stąd dużą wagę przywiązuje się do nich w polityce społecznej i gospodarczej państwa. Znaczna część artykułów o podstawowym dla społeczeństwa znaczeniu jest dlatego dotowana. Są to dotacje bezpośrednie do artykułów żywnościowych oraz dotacje pośrednie związane głównie ze środkami produkcji rolniczej. Uważamy, że zakres dotacji do artykułów żywnościowych powinien być stopniowo ograniczany, doskonaląc jednocześnie zasady dotowania tak, aby były tworzone bardziej stabilne warunki ekonomiczno-finansowe dla i dotowanych przedsiębiorstw. Z tego punktu widzenia w szczególnie trudnej sytuacji znajdują się zakłady mleczarskie oraz inne przedsiębiorstwa przemysłu rolno-spożywczego, które mają bardzo niską rentowność i wyeksploatowany majątek trwały.</u>
  230 + <u xml:id="u-16.9" who="#PosełStanisławKielan">Wysoki Sejmie! Opowiadając się również za dyscyplinowaniem dochodów budżetowych Chciałem jednocześnie wyrazić pogląd, że podobnie jak w wydatkach konieczne jest uwzględnienie specyfiki przedsiębiorstw i dążenie do ich stabilizacji finansowej w powiązaniu z budżetem państwa. O wzroście obciążeń finansowych bądź stosowanych ulgach przedsiębiorstwa muszą być informowane ze znacznym wyprzedzeniem.</u>
  231 + <u xml:id="u-16.10" who="#PosełStanisławKielan">Szczególnie istotne jest tworzenie przedsiębiorstwom warunków do akumulacji środków finansowych, zapewniających odtworzenie i modernizację majątku trwałego oraz inwestycyjny rozwój. Sfera inwestycji jest niezmiernie ważnym ogniwem w naszej gospodarce, wymagającym ciągłego porządkowania i doskonalenia. Słusznie zatem w rozpatrywanych projektach dokumentów przewiduje się dyscyplinowanie działań i wprowadzanie bardziej rygorystycznych instrumentów ekonomicznych. Powinno to spowodować podejmowanie bardziej trafnych decyzji inwestycyjnych oraz przyspieszenie oddawania inwestycji do użytku.</u>
  232 + <u xml:id="u-16.11" who="#PosełStanisławKielan">W rolnictwie, w przemyśle rolno-spożywczym, w przemysłach wytwarzających środki produkcji dla rolnictwa występuje kilka słabych ogniw, bez uwzględnienia których można już dziś przewidzieć szereg ujemnych skutków dla całej gospodarki narodowej. Są one ogólnie znane — mam tu na myśli meliorację, wodę dla wsi i rolnictwa, skup, przechowalnictwo i przetwórstwo produktów rolnych, niektóre zakłady produkujące maszyny i środki chemiczne. Mimo, że Rząd dostrzega te potrzeby to jednak obecne zaopatrzenie, wykonawstwo czy pomoc finansowa są niewystarczające. Dla ludności wiejskiej potrzeba więcej cementu, stali, armatury i.materiałów do budowy dachów. Trzeba lepiej wyposażyć w sprzęt przedsiębiorstwa wykonawstwa inwestycyjnego, trzeba doskonalić system finansowania inwestycji tak, aby efektywnie kojarzyć środki własne przedsiębiorstw, kredyt bankowy, a czasem i środki budżetowe.</u>
  233 + <u xml:id="u-16.12" who="#PosełStanisławKielan">W zakresie inwestycji pozwolę sobie jeszcze zwrócić uwagę Wysokiego Sejmu na konieczność szerszego podjęcia i rozwiązania pewnych problemów, nazwałbym to lokalnych czy regionalnych, ale powstałych z potrzeb i przyczyn ogólnokrajowych, dlatego siłami oraz środkami całego kraju powinny być rozwiązane. Wykazały to dobitnie spotkania przedwyborcze. Mam tu na myśli prawie katastrofalne skażenie środowiska naturalnego, tj. wody, powietrza i gleby oraz ich ochronę w Gómośląsskim Okręgu Przemysłowym, rejonie Nowej Huty czy Zagłębiu Miedziowym. Podobnie należy rozwiązać problem komunikacji i transportu w obrębie GOP, z którego już dziś z najwyższym trudem, często nieterminowo, wywozi się produkowane tam towary na rynek wewnętrzny czy na eksport. Najbardziej to było widoczne jesienią, na przykładzie wywożenia węgla, zaopatrzenia hut w złom czy przywożenia ziemniaków na Śląsk.</u>
  234 + <u xml:id="u-16.13" who="#PosełStanisławKielan">Obywatele Posłowie! Poprawa warunków rozwoju gospodarki żywnościowej ma podstawowe znaczenie dla rynku wewnętrznego. Jestem jednocześnie przekonany, że rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy powinny stanowić naszą domenę w handlu zagranicznym. Popierając rozwój eksportu towarów z innych branż, zwłaszcza przemysłu elektromaszynowego, powinniśmy ukierunkowywać naszą gospodarkę na tworzenie bazy eksportowej w gospodarce żywnościowej. Eksport ten nie powinien rozwijać się kosztem rynku wewnętrznego. Mamy ku temu możliwości. W wielu produktach nasze rolnictwo zajmuje wysoką lokatę nawet w skali światowej.</u>
  235 + <u xml:id="u-16.14" who="#PosełStanisławKielan">W dyskusjach często poruszany jest problem niskich cen artykułów żywnościowych na rynkach światowych, co wpływa oczywiście na opłacalność naszego eksportu. Przyjmując jednak zasadę łącznego rozliczania eksportu i importu osiągamy wyniki korzystne dla naszej gospodarki. Dlatego uważam, że dojście do samowystarczalności w zakresie wyżywienia powinno odbywać się przy wysokim eksporcie i imporcie artykułów rolno-spożywczych. Import np. komponentów wysokobiałkowych do pasz stanowi czynnik rozwoju i poprawy efektywności produkcji zwierzęcej. Umożliwia to z kolei wzrost eksportu wysokogatunkowych wyrobów mięsnych, a także wpływa dodatnio na poprawę zaopatrzenia rynku wewnętrznego. Import innych towarów żywnościowych wzbogaca ten rynek. Eksportować możemy więcej warzyw, ziemniaków i przetworów ziemniaczanych, rzepaku i oleju, cukru i wyrobów spirytusowych, owoców, mrożonek i koncentratów czy nawet przetworów mięsnych w określonych ilościach.</u>
  236 + <u xml:id="u-16.15" who="#PosełStanisławKielan">Obywatele Posłowie! Założenia polityki kredytowej na 1986 r. zostały właściwie dostosowane do podstawowych zadań naszej gospodarki. Działalność kredytowa banków przyczyniać się będzie do wymuszania efektywności gospodarowania, przy jednoczesnym wspieraniu restrukturalizacji gospodarki narodowej, produkcji eksportowej i rynkowej. W zakresie inwestycyjnym kredyt ma dyscyplinować terminy kończenia budów, koszty i dobór inwestycji najefektywniejszych.</u>
  237 + <u xml:id="u-16.16" who="#PosełStanisławKielan">Dla priorytetowych kierunków rozwoju i produkcji utrzymane zostają warunki kredytowania obowiązujące w bieżącym roku. Dotyczy to m.in, całego rolnictwa i przemysłu rolno- -spożywczego. Dążyć się będzie jednocześnie do angażowania środków własnych kredytobiorców w finansowanie nakładów bieżących i inwestycyjnych. Popieranie inwestycji kredytem powinno skuteczniej wymuszać, jak dotąd, wydzielanie z zysku środków własnych przedsiębiorstw.</u>
  238 + <u xml:id="u-16.17" who="#PosełStanisławKielan">Wysoka Izbo! Przedstawione dziś przez posła sprawozdawcę wraz z poprawkami na forum Sejmu plany finansowe państwa, w powiązaniu z planem gospodarczym, zawierają aktualny obraz naszej gospodarki i jej możliwości w roku przyszłym. Spodziewane efekty rzeczowe są skromne w stosunku do naszych potrzeb, a trudne do uzyskania w stosunku do uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych. Są one jednak realne i w przekonaniu, że zostaną wykonane, Klub Poselski ZSL będzie głosował za uchwaleniem ustawy budżetowej i integralnie z nią związanymi ustawami i uchwałami. Dziękuję za uwagę.</u>
  239 + </div>
  240 + <div xml:id="div-17">
  241 + <u xml:id="u-17.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Gruchalski.</u>
  242 + </div>
  243 + <div xml:id="div-18">
  244 + <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJerzyGruchalski">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Od ostatniego posiedzenia Sejmu posłowie Klubu Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego, w imieniu którego przemawiam, intensywnie pracowali nad właściwym kształtem projektu ustawy budżetowej na rok 1986 i dokumentów towarzyszących. Posłowie byli pod presją z jednej strony wielu słusznych potrzeb zaprezentowanych przez wyborców podczas kampanii wyborczej do Sejmu, z drugiej — możliwościami państwa, które w dalszym ciągu zakłada deficyt budżetu. Równocześnie debata budżetowa toczyła się w sytuacji gdy nie mamy zatwierdzonego planu 5-letniego na lata 1986–1990 z jednej strony, a z drugiej — mamy uchwalony przez Radę Ministrów Centralny Plan Roczny na rok przyszły. Taka sytuacja ogranicza dokonanie jakiegokolwiek poważnego manewru w budżecie, gdyż rzutowałoby to w sposób jednoznaczny na 'konstrukcję planu, w którym w istocie rzeczy musi istnieć spójność planu rzeczowego z planem finansowym.</u>
  245 + <u xml:id="u-18.1" who="#PosełJerzyGruchalski">W rozważaniach na temat roku ID86 trzeba wziąć pod uwagę również kwestię oceny stanu gospodarki, osiągniętego dzięki realizacji planu 3-letniego, a szczególnie w roku 1985. Nie wdając się w szczegółową analizę realizacji tego planu obiektywnie można stwierdzić, że uzyskano wyraźny postęp w realizacji głównego celu tego planu, zmierzającego do zaspokojenia podstawowych potrzeb społeczeństwa w dziedzinie wyżywienia oraz zaopatrzenia w przemysłowe artykuły pierwszej potrzeby. Oceniając zamierzenia planu w porównaniu z osiągniętymi rezultatami można zauważyć, że większość podstawowych zadań w dziedzinie produkcji materiałowej zostanie wykonana, a w niektórych przypadkach nawet przekroczona.</u>
  246 + <u xml:id="u-18.2" who="#PosełJerzyGruchalski">Efekty lat 1983–1985 mają istotne znaczenie dla normalizacji gospodarki i finansów naszego kraju. Nie kwestionowanej, aczkolwiek zbyt małej poprawie uległy warunki życia społeczeństwa. Wzrosła produkcja przemysłowa, dobre wyniki osiągnęło rolnictwo i gospodarka żywnościowa, wzrosła produkcja budowlana. Wzrost produkcji umożliwi odczuwalne podniesienie poziomu spożycia. Ale obok tych niewątpliwie pozytywnych rezultatów, które przyniosła realizacja planu 3-let niego w wielu jeszcze dziedzinach uzyskany poziom należy uznać za niedostateczny. Zaliczyć tu przede wszystkim trzeba tempo przywracania równowagi ekonomicznej, zwłaszcza w sferze pieniężno-rynkowej i inwestycyjnej.</u>
  247 + <u xml:id="u-18.3" who="#PosełJerzyGruchalski">Wyniki realizacji CPR w roku bieżącym, jak też NPSG na lata 1983–1985, aczkolwiek jeszcze niepełne, wskazują wyraźnie, mimo zaostrzenia parametrów wyznaczających sytuację finansową przedsiębiorstw, na niedostateczne powstrzymywanie nadmiernego wzrostu nakładów inwestycyjnych, wydłużanie czasu realizacji inwestycji, jak też rozszerzanie frontu inwestycyjnego ponad możliwości zaopatrzeniowe i wykonawcze. W rezultacie obserwuje się rozproszenie nakładów oraz dekoncentrację inwestycji. W odbiorze społecznym rysujący się postęp w gospodarce jest jeszcze zbyt powolny. Jest on często skutkiem działań doraźnych, porządkujących, wykorzystania rezerw prostych, jak też lepszego przystosowania się przedsiębiorstw do funkcjonowania w trudnych warunkach.</u>
  248 + <u xml:id="u-18.4" who="#PosełJerzyGruchalski">Ocena społeczna stopnia inflacji i wzrostu kosztów utrzymania, jak też trudne warunki materialne emerytów i rencistów oraz niektórych grup pracowniczych, musi skłaniać do podjęcia rzetelnych badań nad budżetami rodzinnymi, co jest sprawą niezwykle ważną i puną nie tylko z ekonomicznego, ale społecznego i politycznego punktu widzenia. Ta sytuacja wyznaczała pracę posłów nad planem i budżetem na rok 1986. Jednocześnie miano na uwadze, że 1986 r. otwiera nową 5-latkę. która zgodnie z przyjętą przez Sejm koncepcją ma tworzyć i utrwalać zdolności gospodarki narodowej do zrównoważonego i efektywnego rozwoju.</u>
  249 + <u xml:id="u-18.5" who="#PosełJerzyGruchalski">Omawiane dziś dokumenty, obejmujące plan i budżet 1986 roku, przedstawiają zamierzenia przyczyniające się do osiągnięcia tego celu. Jakże istotne znaczenie będzie miała konsekwentna realizacja proponowanych kierunków polityki finansowej państwa. Godzi się wspomnieć o dążeniu do zwiększenia efektywności produkcji przez ścisłe sprzężenie systemu finansowego z systemem motywacyjnym, stymulowanie zamierzonych przemian strukturalnych w gospodarce, tworzenie finansowych warunków szybszego rozwoju handlu zagranicznego i sukcesywne hamowanie procesu narastania zadłużenia zagranicznego, zapowiedź stabilnej polityki podatkowej wobec rzemiosła i gospodarki nie uspołecznionej.</u>
  250 + <u xml:id="u-18.6" who="#PosełJerzyGruchalski">Wysoki Sejmie! Z projektu budżetu państwa na 1986 rok wynika deficyt budżetowy w wysokości 151 mld zł. Rzecz prosta, że opracowanie budżetu wymagało podjęcia przez resort finansów szeregu niepopularnych decyzji zmierzających do minimalizacji rysującego się deficytu budżetowego. Ale obserwując kształtowanie się deficytu budżetowego w ostatnich latach można dojść do niepokojących wniosków na temat stanu finansów państwa, bowiem odnosi się wrażenie, że nie polityka finansowa steruje procesami realnymi, ale te procesy sterują polityką finansową.</u>
  251 + <u xml:id="u-18.7" who="#PosełJerzyGruchalski">W 1981 r. deficyt budżetowy wyniósł 151 mld zł. W rok później 81 mld zł, co było podstawą przyjęcia założenia planowania likwidacji niedoboru budżetowego w roku 1985. Tendencja ta utrzymała się w roku 1983, kiedy deficyt budżetu państwa wyniósł 25 mld zł. Rok 1984 był rokiem, w którym deficyt budżetu państwa zwiększył się znacznie do kwoty 68 mld zł. Szacuje się, że rok bieżący podwoi tę kwotę, a rok 1986 przyniesie dalsze, znaczne pogorszenie się sytuacji.</u>
  252 + <u xml:id="u-18.8" who="#PosełJerzyGruchalski">Projekt budżetu wprowadza szereg restrykcji i być może przyniosą one krótkotrwałe efekty. Stan ten wymaga podjęcia znacznie bardziej skutecznych decyzji i przedsięwzięć i Sejm powinien doprowadzić do dalszej debaty nad tymi problemami. Wiemy przecież, że potrzeby budżetowe państwa ciągle się zwiększają. Wiele słusznych spraw nie znalazło rozwiązania w prezentowanym projekcie budżetu państwa. Ta sytuacja zmusza wręcz do pilnego opracowania kompleksowej koncepcji kształtowania właściwych relacji płac, rent i emerytur oraz systemów wiążących wynagrodzenia z wynikami produkcyjnymi, jak też opracowania generalnej polityki kształtowania cen, a głównie odchodzenia od kosztowej formuły ich tworzenia.</u>
  253 + <u xml:id="u-18.9" who="#PosełJerzyGruchalski">Przyczyny nierównowagi gospodarczej i finansowej są następujące. Przede wszystkim popyt na szereg artykułów rynkowych rośnie. Możliwości jego zaspokojenia — mimo odczuwalnej poprawy — są ograniczone przez niewystarczające dostawy na rynek, ale również, niestety, często wskutek złej jakości wytworzonych wyrobów, angażujących siłę roboczą i często deficytowe materiały. Poważne braki notuje się w dalszym ciągu w produkcji i dostawach na rynek. Następują zmiany w strukturze produkcji przemysłowej na korzyść produkcji rynkowej, ale jeszcze zbyt wolno. Znamienna jest tu opinia Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług w sprawie projektu ustawy budżetowej na 1986 rok, w której stwierdza, że istnieje potrzeba zwiększenia udziału drobnej wytwórczości w globalnej produkcji na rynek i eksport, wykorzystując jej zdolności do szybkiego dostosowywania się do potrzeb społeczno- -gospodarczych przy użyciu znacznie mniejszych nakładów na zmiany produkcyjne i technologiczne niż w przypadku wielkich zakładów przemysłowych.</u>
  254 + <u xml:id="u-18.10" who="#PosełJerzyGruchalski">Istnieje potrzeba, by małe i średnie zakłady umacniały swoją pozycję w zmienionej strukturze naszej gospodarki. Drobna wytwórczość powinna wzbogacać rynek w różne artykuły i usługi w większym niż dotychczas stopniu, a także intensyfikować kooperację z zakładami przemysłowymi.</u>
  255 + <u xml:id="u-18.11" who="#PosełJerzyGruchalski">W roku 1986 powinien nastąpić odczuwalny rozwój usług bytowych dla ludności, który bę dzie realizowany także przez jednostki drobnej wytwórczości. Według projektu ustawy budżetowej drobna wytwórczość zwiększy swój wkład do budżetu państwa, a zwłaszcza do budżetów terenowych. Jest to zadanie, które może być nie tylko wykonane, ale i przekroczone o ile aktywność gospodarcza spółdzielczości pracy, rzemiosła, przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego nie będzie hamowana przez licznie jeszcze występujące bariery. Chodzi głównie o stabilność zasad ekonomiczno- -finansowych, które muszą być ustalane co najmniej na 5 lat, większy dostęp do surowców i materiałów, jak również stworzenie klarownego systemu zasilania finansowego rozwoju całej drobnej wytwórczości.</u>
  256 + <u xml:id="u-18.12" who="#PosełJerzyGruchalski">Słuszne jest dążenie — w polityce pieniężnych przychodów i wydatków ludności — do ograniczania dynamiki przychodów pieniężnych ludności, zwłaszcza że w dużej części przyrost ten nie idzie w parze ze wzrostem wydajności pracy, efektywnym wykorzystaniem materiałów i surowców, po prostu z efektywniejszym gospodarowaniem. W 1986 r. należy doprowadzić do zróżnicowania dynamiki wzrostu w taki sposób, by doprowadzić do właściwej struktury płac. W wielu jeszcze dziedzinach działalności gospodarczej obecny poziom płac nie stwarza szansy na ujawnienie się głównej w reformie gospodarczej funkcji płacy, funkcji motywującej pracę. Nie wszędzie bowiem wprowadzane zakładowe systemy motywacyjne spowodowały poprawę relacji między tempem wzrostu płac a wydajnością pracy. Wiąże się to z przywróceniem wartości pracy i wynagradzania tylko pracy dobrej jakościowo i wydajnej. Ma to nie tylko duże znaczenie gospodarcze, ma to również znaczenie społeczne.</u>
  257 + <u xml:id="u-18.13" who="#PosełJerzyGruchalski">Budżet powinien w większym niż dotychczas stopniu przyczyniać się do rozwiązywania spraw społecznych. Zaliczam do nich między innymi sprawy rent i emerytur. Między innymi istnieje u nas problem starzenia się społeczeństwa, a tym samym godnego traktowania ludzi będących lub odchodzących na emeryturę. Chodzi o to, by za swą długoletnią pracę mogli otrzymać godziwą emeryturę, by tylko dobra praca i jej wyniki gwarantowały spokojne życie na emeryturze. Ma to istotne znaczenie dla samopoczucia społeczeństwa, w tym również samopoczucia młodego pokolenia, które na co dzień obserwuje swoich rodziców i dziadków i zastanawia się czy rzetelna praca daje gwarancję spokojnej starości. Zbyt często dochodzi do wniosku, że dobra praca nie gwarantuje spokojnego bytu na emeryturze. Tu między innymi jest również przyczyna lekceważenia pracy przez wielu obywateli. Jeżeli potrafimy skutecznie rozwiązać ten problem, to rozwiążemy również problem wydajności pracy, jej jakości, a tym samym można będzie rozwiązać wiele problemów zarówno gospodarczych, jak też społecznych.</u>
  258 + <u xml:id="u-18.14" who="#PosełJerzyGruchalski">To samo odnosi się do spraw kultury. Nie należy tu szukać oszczędności, tak, jak nie na leży ich szukać w oświacie ani w ochronie zdrowia społeczeństwa. Bo przecież sprawy kultury, oświaty, zdrowia społeczeństwa przyczyniają się do zwiększenia potencjału wytwórczego społeczeństwa, do wykonywania pracy o wysokiej jakości, do skutecznego wychodzenia z kryzysu.</u>
  259 + <u xml:id="u-18.15" who="#PosełJerzyGruchalski">Jednocześnie Chciałbym wspomnieć, że w latach 1983–1985 obowiązywała uchwała Sejmu, która zalecała wojewódzkim radom narodowym zwiększenie udziału nakładów na ochronę środowiska, w ogólnej kwocie nakładów pozostających do ich dyspozycji. Udział ten powinien w 1985 r. wynosić 7% całości nakładów. Myślę, że słuszne będzie, aby wojewódzkie rady narodowe przy formułowaniu Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990 podjęły ten problem, tak aby już w 1986 r. mogły przeznaczyć na ochronę środowiska co najmniej 8% i aby przedłużyły te działania na lata następne. Oznaczałoby to uzyskanie możliwości skierowania dodatkowych nakładów m.in. na budowę miejskich oczyszczalni ścieków.</u>
  260 + <u xml:id="u-18.16" who="#PosełJerzyGruchalski">Jak zwykle największą częścią wydatków jest pozycja „dopłaty do cen wyrobów i świadczenia usług oraz finansowanie przedsiębiorstw i innych jednostek gospodarczy eh”. Fakt ten jest ekonomiczną nieprawidłowością. Suma tych wydatków jest trudna do pogodzenia w ramach reformy gospodarczej. Nie kwestionuję stosowania dotacji, gdyż często jest to niezbędne dla prowadzenia określonej polityki państwa, jednak ich wypłata może być uzasadniona jedynie wyjątkowymi względami społecznymi. Odnosi się wrażenie, że lepsze warunki funkcjonowania mają przedsiębiorstwa korzystające z dotacji, bowiem nie grozi im w wielu przypadkach odmowa udzielenia kredytu czy wręcz bankructwo. A przecież chodzi o to, by przedsiębiorstwa — zgodnie z zasadami reformy — pracowały efektywnie, kierując się zasadami rachunku ekonomicznego.</u>
  261 + <u xml:id="u-18.17" who="#PosełJerzyGruchalski">W tym miejscu Chciałbym ponowić propozycję, zgłoszoną już wcześniej przez Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego, by Sejm zwiększył swoją funkcję kontrolną nad stosowaniem dotacji. System dotowania jest niedoskonały, nie wymusza bowiem obniżki kosztów. Opinia społeczna jednoznacznie ocenia, że zbyt jeszcze często występują zjawiska niegospodarności czy wręcz marnotrawstwa przy równoczesnym wysokim dotowaniu wyrobów nierentownych.</u>
  262 + <u xml:id="u-18.18" who="#PosełJerzyGruchalski">Wysoki Sejmie! Wraz z projektem ustawy budżetowej wprowadza się również pewne nowe posunięcia. Mam tu na myśli m.in, projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Projekt ustawy przewiduje, że przedsiębiorstwa uspołecznione będą wpłacać do budżetu państwa kwotę będącą równowartością 2% lich majątku trwałego. Kwota ta zmniejszy zysk przedsiębiorstw, co prawdopodobnie zmniejszy środki przewidziane na fundusz rozwoju. Osłabi to niewątpliwie inwestycyjną zdolność przedsiębiorstw. Nie kwestionując potrzeby wygospodarowania pieniędzy na ten cel, należy zwrócić uwagę na potrzebę zróżnicowania tych wpłat w zależności od sytuacji finansowej przedsiębiorstw oraz od ich rzeczywistego udziału w zaciąganych w poprzednich latach kredytach. Wprowadzenie tego obciążenia świadczy jednak o tworzeniu kolejnego elementu niestabilności systemu ekonomicznego. Polityka zwiększania obciążeń finansowych jest wówczas dobra, gdy ten wzrost pobudza gospodarczą aktywność przedsiębiorstw. Może nastąpić to tylko wtedy, gdy system ekonomiczno-finansowy jest stabilny, a polityka gospodarcza przejrzysta i konsekwentna.</u>
  263 + <u xml:id="u-18.19" who="#PosełJerzyGruchalski">Wysoki Sejmie! Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego udziela poparcia zaprezentowanym kierunkom poprawy gospodarczej i finansowej państwa, głosować przeto będzie za przyjęciem ustawy budżetowej, ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki oraz za uchwałami finansowymi związanymi z planem i budżetem państwa. Dziękuję.</u>
  264 + </div>
  265 + <div xml:id="div-19">
  266 + <u xml:id="u-19.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Marian Szatybełko.</u>
  267 + </div>
  268 + <div xml:id="div-20">
  269 + <u xml:id="u-20.0" who="#PosełMarianSzatybełko">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Debata nad budżetem skłania mnie do refleksji odbiegających pozornie od tematu. Budżet jest jakby soczewką zbierającą plon pracy całego narodu po to, aby obdzielić nim sprawiedliwie całe nasze życie społeczne. Pragnę podzielić się refleksjami nad ową wielką polską pracą i niech mi Wysoka Izba wybaczy, jeżeli poruszę tematy trudne, a nawet bolesne. W pierwszej kolejności dotyczyć one będą zagadnień źródeł naszego dochodu narodowego, następnie poruszę zagadnienie kosztów społecznych, wynikających z ustawicznie narastającej patologii i jej źródeł.</u>
  270 + <u xml:id="u-20.1" who="#PosełMarianSzatybełko">Wysoka Izbo! Naród musi mieć nadzieję, że wyjdzie na prostą. Nie w jakiejś odległej przyszłości i dzięki jakimś nowym rozwiązaniom kredytowym, ale w konkretnym czasie i dzięki swojej usilnej pracy. Tę nadzieję może nam dać nie doceniane dotychczas rolnictwo. Mamy bowiem na 1 mieszkańca około 1/2 ha użytków rolnych, podczas gdy według FAO wystarczy posiadanie 1/4 ha, aby naród mógł się wyżywić z własnej produkcji żywnościowej. Moglibyśmy przeto połowę potencjalnej produkcji przeznaczyć na własne potrzeby, a połowę sprzedać za dobre pieniądze zagranicy. Bliskie nam Węgry osiągają z eksportu rolnego 2 mld dolarów rocznie. My, przy naszym areale i ludności, moglibyśmy wyeksportować żywność za 5 mld dolarów rocznie.</u>
  271 + <u xml:id="u-20.2" who="#PosełMarianSzatybełko">Aby do tego doszło rolnikom powinna się opłacać nie tylko produkcja mleka, warzyw i owoców, ale również produkcja zbóż i żywca.</u>
  272 + <u xml:id="u-20.3" who="#PosełMarianSzatybełko">Problem opłacalności hodowli zwierząt rzeźnych rozwiązałoby rzeźnictwo rzemieślnicze. Dopuszczenie w ostatnim czasie w trzech województwach do prowadzenia uboju z własnej hodowli i sprzedaży mięsa przez rolników, jest nieśmiałą i niepełną próbą rozwiązania tego problemu. Problem zaś produkcji zbóż rozwiązałoby podniesienie cen skupu zbóż średnio o około 500 zł za 1 q, czyli o 5 tys. zł za tonę. Podniosłoby to koszt skupu zbóż w ilości 7,5 mln ton o 37,5 mld zł. Wyeliminowałoby zaś potrzebę importu zbóż i przetworów młynarskich. Przewidziany na 1986 r. import 3 mln ton zbóż i przetworów młynarskich będzie nas kosztować ok. 345 mln dolarów, na uzyskanie których należałoby uprzednio wyeksportować towary za tę samą sumę. Eksport jest jedyną drogą pozyskiwania potrzebnych nam dewiz na zewnętrzne potrzeby kraju i na zapłatę zadłużeń zagranicznych, a w perspektywie jedyną drogą usamodzielnienia gospodarczego Polski. Import zaś, możliwy do uniknięcia, zmniejsza możliwości zakupu jeszcze bardziej potrzebnych materiałów do prawidłowego funkcjonowania różnych dziedzin przemysłu, jak również — a chodzi tu o zdrowie narodu — bardzo potrzebnych nam lekarstw. Na marginesie należałoby tu powiedzieć, że przez import zbóż i przetworów młynarskich otwieramy, przysłowiowo, amerykańskim farmerom rynki zbytu, a tym samym zamykamy je przed polskimi rolnikami.</u>
  273 + <u xml:id="u-20.4" who="#PosełMarianSzatybełko">Wysoki Sejmie! Omówione wyżej propozycje lokowania zamówień państwowych w „portfelu” polskiego rolnictwa mają jeszcze fen głęboki sens gospodarczy i społeczny, że będą impulsem do rozwoju i osiągnięcia rentowności gospodarstw rolnych we wszystkich sektorach rolnictwa. Tu należy dodać, że dodatkowo sprzyjałaby temu inicjowana przez Kościół fundacja rolnicza.</u>
  274 + <u xml:id="u-20.5" who="#PosełMarianSzatybełko">Odnośnie zaś do dotacji budżetowej przeznaczonej na działalność gospodarczą głównie sektora państwowego, która nie będzie już potrzebna w sumie pomniejszonej o kwotę przeznaczoną na podniesienie kosztu skupu zbóż, odciąży ona dochody uzyskiwane z podatku obrotowego i dochodowego w zakresie produkcji i obrotu wyrobami przemysłu spirytusowego. Należy tu rozumieć, że reforma ta będzie wymagać odpowiedniego czasu, ale będzie ona miała istotne znaczenie w walce z plagą alkoholizmu, jaką zostaliśmy dotknięci szczególnie w okresie po II wojnie światowej. Z tą plagą powinniśmy walczyć przede wszystkim przez usuwanie jej źródeł, do których m.in, należy wysoka podaż, a także łatwy dostęp do alkoholu.</u>
  275 + <u xml:id="u-20.6" who="#PosełMarianSzatybełko">Może tylko dla uświadomienia wielkości problemu przypomnę, że statystyczny Polak spożywa około 8 litrów czystego spirytusu rocznie. Nie wszyscy jednak piją. Skutki tak wielkiego spożycia dają o sobie znać w ogól nym stanie zdrowotności narodu, w liczbie nieszczęśliwych wypadków w pracy i na ulicy, w absencji chorobowej i w spadku efektywności pracy, w rosnącej ciągle liczbie krańcowo nieszczęśliwych rodzin, a co za tym idzie — w setkach tysięcy nieszczęśliwych dzieci, dodatkowo obciążonych skutkami picia przez ich rodziców.</u>
  276 + <u xml:id="u-20.7" who="#PosełMarianSzatybełko">Warto tu jeszcze zwrócić uwagę na walkę z alkoholizmem podjętą w Związku Radzieckim, gdzie obok restrykcji za pijaństwo znacznie zmniejszono podaż alkoholu. Na przykład w Moskwie i innych miastach zlikwidowano ponad 80% punktów sprzedaży alkoholu. Zmniejszone tą drogą zyski z jego produkcji i sprzedaży, zwrócą się wielokrotnie dzięki obniżeniu społecznych kosztów alkoholizmu.</u>
  277 + <u xml:id="u-20.8" who="#PosełMarianSzatybełko">Wysoka Izbo! Przewidziane w przedłożonym projekcie budżetu państwa na rok 1986 na walkę z alkoholizmem 9 mld zł nie rozwiązuje problemu. Są one jedynie mało skutecznym lekarstwem na okaleczenia narodu, które niesie ze sobą alkoholizm. Samą walką ze skutkami alkoholizmu problemu tego nie rozwiążemy. Potrzebne są tutaj rozwiązania systemowe, uwzględniające także przyczyny alkoholizmu. Dąży do tego wspomniane już wyżej postępowanie przyjęte w Związku Radzieckim. Zmniejszane, a nawet docelowo zlikwidowane dochody z produkcji i obrotu wyrobami przemysłu spirytusowego powinny być zastąpione zyskami z prawidłowo funkcjonującej gospodarki rolnej, jak również innych dziedzin gospodarki narodowej.</u>
  278 + <u xml:id="u-20.9" who="#PosełMarianSzatybełko">Kto wie, czy nie groźniejszym, chociaż mniej widocznym w budżecie państwa zagrożeniem jest narkomania, która uderza bezpośrednio w młodzież. Trzeba tu oddać sprawiedliwość inicjatywom ustawodawczym, ponieważ ich rezultatem są ustawy przeciwalkoholowa i o zwalczaniu narkomanii. W obu przypadkach powołane są odpowiednie fundusze w budżecie państwa. Środki te przeznaczone są na działalność profilaktyczną, leczniczą, rehabilitacyjną, inwestycje, remonty kapitalne, a także na pomoc dla poszkodowanych rodzin.</u>
  279 + <u xml:id="u-20.10" who="#PosełMarianSzatybełko">Wysoki Sejmie! Jesteśmy w przededniu Bożego Narodzenia, wielkiego chrześcijańskiego święta, którego tradycja bliska jest każdemu Polakowi. Niech okoliczność ta pozwoli mi na pewną szczególną refleksję związaną z godnością i prawem do życia każdego człowieka. Chciałbym bardzo, aby wśród tak licznych i ważnych głosów na ten temat nie zabrakło również głosów w obronie najbardziej bezbronnych, a więc nienarodzonych dzieci, które za zgodą rodziców i z dopuszczeniem prawa są tak masowo uśmiercane. Minie już wkrótce 30 lat, gdy z tej samej trybuny, zasiadający dziś ponownie w ławach poselskich poseł Jan Dobraczyński wyraził swój głos sprzeciwu wobec wtedy jeszcze projektu ustawy o dopuszczalności przerywania ciąży. Argumentacja użyta wówczas przez niego nie straciła po dzień dzisiejszy nic ze swojej aktualności. Co więcej, bogatsi w doświadczenie 30 lat zostaliśmy utwierdzeni w przekonaniu, dzięki osiągnięciom nauki, że od chwili poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem, w całym tego słowa znaczeniu. Następnie dzięki badaniom demograficznym wiemy już, że skutki funkcjonowania ustawy były widoczne coraz bardziej w miarę upływu lat. Dowodem na to jest tzw. piramida demograficzna ludności, w której obok ubytków w liczebności ludności roczników I i II wojny światowej pojawił się trzeci, nie zabliźniający się ubytek jako rezultat funkcjonowania ustawy.</u>
  280 + <u xml:id="u-20.11" who="#PosełMarianSzatybełko">Wysoka Izbo! Ze wszystkich dotychczasowych analiz i doniesień wynika jednoznacznie, że ofiarami wszystkich plag społecznych padają przede wszystkim dzieci i młodzież, pozbawione troski rodziców i ciepła życia rodzinnego. Pozwolę sobie przytoczyć tutaj pytania zadane w dniu 27 kwietnia 1956 roku Wysokiej Izbie przez wspomnianego już posła Jana Dobraczyńskiego: „Czy można mówić o zdrowym klimacie rodzinnym w rodzinie, gdzie okupuje się wygodę likwidującym zabiegiem? Czy taka rodzina wychowa człowieka zdolnego do ofiarności? Do poświęcenia się dla dobra drugich?” Na te pytania każda i każdy z nas na dziś i na najbliższe jutro Polski musi dać sobie odpowiedź. Ze swej zaś strony oświadczam, iż wystąpienie niniejsze uważam za podjęcie inicjatywy zmierzającej do uchylenia w całości ustawy dopuszczającej przerywanie ciąży i związanych z nią wszelkich innych aktów prawnych. Wystąpienie moje stanowi także zadośćuczynienie uchwale podjętej jednomyślnie przez Nadzwyczajny Walny Zjazd Delegatów Polskiego Związku Katolicko-Społecznego w dniu 23 listopada br.</u>
  281 + <u xml:id="u-20.12" who="#PosełMarianSzatybełko">Podejmując w swym wystąpieniu tak szeroko kwestię alkoholizmu wypowiadam się stanowczo przeciwko zapisowi w budżecie tak wysokich kwot ze sprzedaży alkoholu. Oczekujemy podjęcia przez Rząd działań w 1986 r. kompensujących zapisaną kwotę z produkcji i sprzedaży innych wyrobów przemysłowych. Dziękuję za uwagę.</u>
  282 + <u xml:id="u-20.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  283 + </div>
  284 + <div xml:id="div-21">
  285 + <u xml:id="u-21.0" who="#Marszałek">Głos zabierze poseł Zenon Bartkowiak.</u>
  286 + </div>
  287 + <div xml:id="div-22">
  288 + <u xml:id="u-22.0" who="#PosełZenonBartkowiak">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zbliżający się koniec roku pobudza do ocen tego co zrobiliśmy oraz co powinniśmy i co możemy zrobić w najbliższej i dalszej przyszłości. Oceny takiej dokonuje się w gronie rodzinnym, w gospodarstwie rolnika, w przedsiębiorstwie, w skali kraju.</u>
  289 + <u xml:id="u-22.1" who="#PosełZenonBartkowiak">O stanie naszej gospodarki oraz jej perspektywach i warunkach rozwoju w najbliż szym roku informuje Centralny Plan Roczny, budżet i plany finansowe na rok 1986, przedłożone przez Rząd. Szeroka dyskusja i analiz materiałów w komisjach sejmowych i na posiedzeniu Klubu utwierdza mnie w przekonaniu, że przewidywane kierunki działania są realne, dostosowane do naszych możliwości. Mimo że są one skromne, będą jednak wymagały koncentracji i ogromnego wysiłku w trakcie ich wykonywania.</u>
  290 + <u xml:id="u-22.2" who="#PosełZenonBartkowiak">Z wielu problemów wymagających konsekwentnej realizacji ważna jest sprawa zaopatrzenia ludności w artykuły konsumpcyjne oraz środki produkcji. Ma to ogromny wpływ na poprawę warunków życia, a także decyduje o nastrojach społecznych. Jako rolnik, mieszkaniec wsi, zdaję sobie doskonale sprawę z wagi tego problemu.</u>
  291 + <u xml:id="u-22.3" who="#PosełZenonBartkowiak">Przewidywany wzrost tych dostaw na 1986 r. jest skromny. W związku z tym mam nadzieję, że podsumowanie ich wykonania w roku przyszłym wypadnie korzystnie. Niezależnie od wzrostu dostaw doskonalić należy terytorialny podział towarów, proporcjonalnie do liczby ludności. Dotychczasowe doświadczenia w zaopatrzeniu rynku wiejskiego w artykuły konsumpcyjne wskazują, że zasada ta nie zawsze jest przestrzegana. Odnosi się to szczególnie do towarów, które jeszcze nie w pełni pokrywają potrzeby ludności. Niezmiernie ważne jest również terminowe wywiązywanie się z dostaw środków produkcji, wynikających z umów kontraktacyjnych. Jest to z kolei czynnikiem mobilizującym do terminowej dostawy żywca, mleka i innych produktów rolniczych.</u>
  292 + <u xml:id="u-22.4" who="#PosełZenonBartkowiak">Wiele goryczy, niezadowolenia i rozczarowania budzi wśród ludności rolniczej sprawa dostaw węgla. Od kilku miesięcy, pomimo zapowiadanej poprawy, zaległości w dostawach węgla z tytułu umów kontraktacyjnych rosną. Zwracam się z prośbą do Pana, Panie Premierze, o podjęcie zdecydowanych kroków umożliwiających organizacjom spółdzielczym wywiązanie się z zawartych umów kontraktacyjnych.</u>
  293 + <u xml:id="u-22.5" who="#PosełZenonBartkowiak">Obywatele Posłowie! Ze złożonej problematyki gospodarczej zasygnalizowałem te problemy z zakresu powiązania rolnictwa z rynkiem uspołecznionym, które mogą stanowić przeszkody w realizacji zadań gospodarczych i finansowych w roku przyszłym. Mam świadomość, że w całej gospodarce — w rolnictwie, w przetwórstwie występuje szereg innych uwarunkowań, których jednak nie sposób przedstawić w krótkim wystąpieniu. Jak ważne jest kompleksowe, systematyczne i konsekwentne działanie w utrzymaniu i wzroście produkcji rolniczej Chciałbym wykazać na przykładzie mleka. Jego miejsce w gospodarce wyznaczają dwie wielkości:</u>
  294 + <u xml:id="u-22.6" who="#PosełZenonBartkowiak">— 50% spożywczego białka i tłuszczu zwierzęcego pochodzi z mleka i artykułów mleczarskich, które równocześnie stanowią szeroki asortyment artykułów żywnościowych,</u>
  295 + <u xml:id="u-22.7" who="#PosełZenonBartkowiak">— 25% ogółu przychodów rolnictwa pochodzi ze sprzedaży mleka.</u>
  296 + <u xml:id="u-22.8" who="#PosełZenonBartkowiak">Prezes Rady Ministrów w swoim wystąpieniu w Sejmie, określającym kierunki rozwoju naszej gospodarki, zapowiedział, że: „Niedobory mięsa będą zrekompensowane produkcją mleka i jego przetworów”. Kierunek ten uważam za słuszny. Nasze potencjalne możliwości w rolnictwie przemawiają za takim rozwiązaniem. Tymczasem w zakresie produkcji mleka i jego przetwórstwa zaczynają się pojawiać niepokojące zjawiska. Prawdą jest, że Rząd i spółdzielczość mleczarska w ostatnich latach stwarzają warunki do rozwoju tej produkcji, co przejawia się w rozwoju inwestycji i stwarzaniu innych finansowych preferencji — wiele zadań planowych objętych jest zamówieniami rządowymi. Niestety, fakty są niepokojące. Spada od wielu lat pogłowie krów. Plan skupu mleka na rok 1985 nie zostanie w pełni zrealizowany. Jak są skutki, musi być przyczyna, a może wiele przyczyn. Sądzę, że to ostatnie, Najczęściej w rozmowach z rolnikami jako podstawową przyczynę podaję się spadek opłacalności produkcji mleka. Zmniejszenie pogłowia w gospodarstwach specjalistycznych o dużej liczbie krów potwierdzałoby to przypuszczenie. Trzeba to wziąć pod uwagę przy ocenie warunków ekonomicznych produkcji rolniczej w przyszłym roku.</u>
  297 + <u xml:id="u-22.9" who="#PosełZenonBartkowiak">Chciałbym jednak zwrócić uwagę na inne poza cenowe czynniki wzrostu produkcji mleka, czynniki o charakterze produkcyjnym, które w rezultacie powinny prowadzić do poprawy opłacalności produkcji. Ten kierunek działania jest ze wszech miar wskazany.</u>
  298 + <u xml:id="u-22.10" who="#PosełZenonBartkowiak">Po pierwsze — z każdego hektara łąki i w ogóle z hektara ziemi możemy zbierać więcej i lepszej paszy, ale do tego potrzebne są odpowiednie nawozy, maszyny i melioracja. Nie jest tu najlepiej. W zakresie melioracji na przykład założenia planu 3-letniego wykonaliśmy zaledwie w 60%, nie zapewniając odtworzenia zużycia naturalnego. Przyjęte założenia na rok 1986 wskazują, że możemy nie wykonać zadań melioracyjnych także w najbliższej 5-latce. Każdy zmeliorowany hektar użytków rolnych, to przyrost 10 kwintali paszy treściwej, jak obliczają znawcy przedmiotu.</u>
  299 + <u xml:id="u-22.11" who="#PosełZenonBartkowiak">Po drugie — konieczne jest zapewnienie warunków ułatwiających producentowi pozyskanie czystego i zdrowego mleka. W większości gospodarstw produkcja mleka zależy jeszcze głównie od wysiłku rąk, zwłaszcza rąk kobiety wiejskiej. Jest to najczęściej przyczyną szukania przez dziewczęta wiejskie innej, pozarolniczej pracy, względnie przestawiania się na mniej uciążliwe kierunki produkcji, nawet kosztem uzyskania mniejszych dochodów. Zwiększenie dostaw do jarek i schładzarek do mleka, na które obecnie okres wyczekiwania trwa około 5 lat, znacznie ułatwiłoby produkcję mleka i wpłynęło na poprawę jego jakości.</u>
  300 + <u xml:id="u-22.12" who="#PosełZenonBartkowiak">Po trzecie — za szczególnie pilne, wymagające bowiem wieloletniego okresu i dużych środków na realizację, uważam zaopatrzenie wsi i rolnictwa w wodę. Na ponad 2,5 mln in dywidualnych gospodarstw rolnych, z wodociągów zbiorowych korzysta 440 tys. gospodarstw, a około 600 tys. gospodarstw ma wodociągi zagrodowe. Więcej zatem niż połowa gospodarstw indywidualnych ma ogromne problemy z wodą. Częstym zjawiskiem jest dowożenie wody. Niepokoi jej czystość, a raczej nieprzydatność do celów konsumpcyjnych. Rozwiązanie tego problemu wymaga radykalnego przyspieszenia i widzę to w koncentracji wysiłków i środków zarówno będących w gestii władz centralnych, terenowych i samej ludności wiejskiej. Wieś udowodniła, że czynami społecznymi, własnym wysiłkiem i środkami rozwiązać może wiele ważnych dla niej i dla całego kraju spraw. Wysiłek rolników może być teraz poparty środkami z funduszu gminnego, pochodzącego z wpłat podatku rolnego. Mieszkańcy wsi świadczyli — i jestem przekonany, że nadal będą uczestniczyć w nakładach i pracach związanych z doprowadzeniem wody. Trzeba tu pomóc głównie zwiększonymi dostawami rur, armatury, urządzeń, pomp głębinowych oraz wykonawstwem specjalistycznym.</u>
  301 + <u xml:id="u-22.13" who="#PosełZenonBartkowiak">Dzięki rozwiązaniu przedstawionych problemów uzyskano by więcej mleka, i to relatywnie tańszego, i poprawiłaby się jego jakość, co stanowi główny problem w konsumpcji i przetwórstwie.</u>
  302 + <u xml:id="u-22.14" who="#PosełZenonBartkowiak">Dalszego usprawnienia wymaga skup i przetwórstwo mleka. Produkt ten, wrażliwy na temperaturę i skażenia bakteryjne, może ulegać szybkiemu zepsuciu, co prowadzi do strat, pogorszenia jakości, a tym samym wzrostu kosztów przetworów mleczarskich. W przedłożonych planach i projektach na rok 1986 Rząd zakłada utrzymanie preferencji w realizacji zadań inwestycyjnych mleczarstwa. Uważam ten kierunek za słuszny i powinien on być kontynuowany w dalszych latach. Usprawnienia również wymaga, jak to wynika z dyskusji w komisjach sejmowych, sprawa finansowania działalności spółdzielczości mleczarskiej. Trzeba tworzyć bardziej klarowne reguły gry w dotowaniu tej dziedziny produkcji i konsumpcji. Dotowanie z budżetu państwa produktów mleczarskich uważam za uzasadnione z punktu widzenia interesów rodzin miejskich, zwłaszcza rodzin o niskich dochodach.</u>
  303 + <u xml:id="u-22.15" who="#PosełZenonBartkowiak">Wysoki Sejmie! Na przykładzie problemów związanych z produkcją mleka Chciałem wskazać czynniki, które mają podstawowe znaczenie w rozwoju produkcji całej żywności. Uważam także, co potwierdzają wyniki ostatnich lat, że stać nas na pełną samowystarczalność żywnościową kraju.</u>
  304 + <u xml:id="u-22.16" who="#PosełZenonBartkowiak">Przystępując do określenia szczegółowych celów i zadań na rok 1986 i przyszłej 5-latki oraz środków ich realizacji trzeba dokonać takiego wyboru, który stworzyłby warunki do pełnej realizacji programu rozwoju rolnictwa i gospodarki żywnościowej, a tym samym zapewnił dalszy rozwój naszego kraju. Dziękuję za uwagę.</u>
  305 + </div>
  306 + <div xml:id="div-23">
  307 + <u xml:id="u-23.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jan Waleczek.</u>
  308 + </div>
  309 + <div xml:id="div-24">
  310 + <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJanWaleczek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Budżet przedstawiony Sejmowi do uchwalenia odzwierciedla stan naszej gospodarki i skomplikowane mechanizmy, które nią rządzą. Trzeba bowiem powiedzieć, że mimo podjętych w ostatnich latach przez Rząd zdecydowanych działań, mających przynieść dalszą normalizację budżetu i finansów państwa, ożywić koniunkturę gospodarczą, że wspomnę tu konsekwentne wdrażanie zasad reformy, występuje zbyt wiele niekorzystnych zjawisk tak w skali makro, jak i na poszczególnych odcinkach resortowo-branżowych.</u>
  311 + <u xml:id="u-24.1" who="#PosełJanWaleczek">Na XXIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w referatach i podczas dyskusji mówiono o tych sprawach nie kryjąc tych wszystkich negatywnych zjawisk i uwarunkowań. Stwierdzono wprost, że występują wciąż duże napięcia w zaopatrzeniu surowcowo-materiałowym, niska jest sprawność procesów inwestycyjnych, utrzymuje się przede wszystkim tendencja inflacyjna, zbyt wolno rośnie eksport towarów.</u>
  312 + <u xml:id="u-24.2" who="#PosełJanWaleczek">Z analizy dotychczasowych rezultatów Centralnego Planu Rocznego na rok 1985 wynika m.in., że nadal wydłuża się czas realizacji inwestycji, przekraczane są planowane nakłady inwestycyjne, zbyt wolno następuje wdrażanie racjonalnej gospodarki materiałami i energią. Istnieje ponadto niedostateczna korelacja między wynikami finansowymi przedsiębiorstw a efektami pracy.</u>
  313 + <u xml:id="u-24.3" who="#PosełJanWaleczek">Te i inne, nie wymienione tutaj uwarunkowania, w sposób oczywisty rzutują na sytuację gospodarczo-finansową sprawiając, iż jest ona nadal skomplikowana i wymaga wielu działań prowadzących do równowagi. Narodowy Plan Społeczno-Gospodarczy zakładał, że w 1985 r. uda się zlikwidować deficyt budżetowy. Stało się, jak wiadomo, inaczej. Także w przyszłym roku zrównanie budżetu nie zostanie osiągnięte. W tym miejscu trzeba obiektywnie skonstatować, iż Rząd dołożył wszelkich starań, aby deficyt ukształtować możliwie najniżej. Z projektów budżetu bowiem przedłożonych przez resorty i województwa, ujętych w budżet państwowy, wynikał deficyt trzykrotnie wyższy, sięgający 450 mld zł, co w stopniu katastrofalnym odbiłoby się na ekonomice kraju.</u>
  314 + <u xml:id="u-24.4" who="#PosełJanWaleczek">W tej sytuacji Rząd proponuje szereg interwencyjnych rozwiązań, których celem jest odciążenie budżetu. Służyć temu ma m.in, stworzenie dotowanego przez przedsiębiorstwa Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, dotychczas obciążającego budżet państwa. Planuje się ponadto zmniejszenie dotychczasowych ulg w podatku dochodowym oraz amortyzacji i to aż o 25%. Przewiduje się ograni czernie dopłat przedmiotowych, obniżenie do 70% skutków zmiany cen w sferze budżetowej.</u>
  315 + <u xml:id="u-24.5" who="#PosełJanWaleczek">Są to wszystko niewątpliwie przedsięwzięcia rygorystyczne, być może nawet dyskusyjne w niektórych punktach, tym niemniej gwarantują one korektę wydatków budżetowych, aż o 300 mld zł. Aprobując plany Rządu w tym zakresie wypada wyrazić nadzieję, iż wspomniane przedsięwzięcia doprowadzą nie tylko do redukcji deficytu budżetowego, ale co jest niemniej ważne, staną się elementem stymulującym procesy ekonomiczne. Taka zresztą jest, jak się zdaje, intencja całej dyskutowanej dziś ustawy budżetowej, której charakter uległ w ostatnim czasie istotnemu przeobrażeniu. Zamiast tylko uwidaczniać proporcje dochodów i wydatków państwowych, bez większego wpływu na ekonomikę kraju, budżet na 1986 r. stwarza ramy dla działania mechanizmów rynkowych, opartych na inicjatywie i samodzielności podstawowych jednostek gospodarczych.</u>
  316 + <u xml:id="u-24.6" who="#PosełJanWaleczek">Projekt ustawy budżetowej przewiduje wysoki poziom dotacji dla przedsiębiorstw państwowych i spółdzielczości sięgających 825 mld zł. Sądzę, że warto byłoby zastanowić się nad ograniczeniem skali tych dotacji wobec znanych Wysokiej Izbie faktów niewłaściwego ich wykorzystania w większości dotowanych w 1984 r. przedsiębiorstw. Dotacje rządowe nie mogą służyć pokrywaniu negatywnych skutków nieudolności i niegospodarności w zarządzaniu. Zbyt łatwa dostępność dotacji przeczy ich sensowi. Zamiast stanowić finansową pomoc w uzasadnionych wypadkach, stają się czynnikiem antymotywacyjnym, nie zmuszając przedsiębiorstw do bardziej przemyślanej prawdziwie gospodarnej działalności. Szczególnie niepokojące jest to, że wiele przedsiębiorstw i branż nie tylko nie unowocześnia od lat wytwarzanych wyrobów, ale nawet nie dba o to, by odpowiadały one założonym pierwotnie wymogom i parametrom. Straty, jakie ponosi gospodarka na skutek produkcji wyrobów złej jakości są ogromne. Szacuje się, że niemal jedna czwarta całej produkcji przemysłu nie odpowiada w pełni normom jakościowym. Czy więc dotacje rządowe mają służyć wspomaganiu producentów bubli, którzy wspierani pieniędzmi z budżetu nie liczą się z rynkiem konsumentów ani z podstawowymi prawami gospodarności? Konieczne jest, jak się wydaje, zwiększenie kontroli Sejmu nad wykorzystaniem dotacji w przyszłości.</u>
  317 + <u xml:id="u-24.7" who="#PosełJanWaleczek">Budżet jest podstawowym stymulatorem procesów ekonomicznych, lecz warunkiem prawidłowego spełnienia tej funkcji jest należyta korelacja między nim a obowiązującymi przepisami innych ustaw oraz faktycznym systemem stosunków gospodarczych w kraju. Uwagę tę czynię na marginesie art. 14, przewidującego obowiązek wpłacania kaucji przez przedsiębiorstwa podejmujące realizację nowych inwestycji budowlanych. Otóż w roku 1983 wprowadzono nowe, tzw. ogólne warunki robót inwestycyjnych oparte na maksymalnej swobodzie umów. Na szczęście przed kilkoma tygodniami nastąpiła nowelizacja ogólnych warunków robót inwestycyjnych, która wprowadziła z powrotem obligatoryjne kary umowne i rygorystyczne wymogi ich egzekwowania. Dlatego przepis art. 14 rozpatrywanego dziś projektu ustawy budżetowej, powtarzający zeszłoroczne wymogi wpłacania kaucji, ma obecnie uzasadnienie prawne i ekonomiczne.</u>
  318 + <u xml:id="u-24.8" who="#PosełJanWaleczek">Rok 1986 ma być kolejnym okresem stosowania nowego systemu zarządzania gospodarką, opartego na efektywniejszym wykorzystaniu mechanizmów ekonomicznych, dlatego przy gromadzeniu i wydatkowaniu budżetów terenowych trzeba kierować się potrzebami społecznymi i popierać lokalne inicjatywy ludności. Jak dużo można tą drogą osiągnąć świadczą choćby rezultaty Narodowego Funduszu Pomocy Szkole.</u>
  319 + <u xml:id="u-24.9" who="#PosełJanWaleczek">Niepokojącym zjawiskiem, pomimo jasno zgłaszanych sprzeciwów w Sejmie, publikacji prasowych oraz postulatów rzemiosła i drobnej wytwórczości jest polityka poszczególnych ogniw władzy terenowej stosowana wobec tej dziedziny naszej gospodarki. Wiadomo, że podatki odprowadzane przez zakłady przemysłu terenowego i warsztaty rzemieślnicze stanowią liczący się składnik budżetu państwowego. Narzekamy wciąż na niedostateczną podaż usług różnego rodzaju, na braki rynkowe towarów, których producentem są tysiące zakładów, należących zarówno do prywatnych, jak i uspołecznionych gestorów, a także, że wciąż w zbyt małym procencie drobna wytwórczość i rzemiosło partycypują w dochodzie narodowym. Skutki tego odczuwamy wszyscy. Istnieją jasno sformułowane przepisy i akty prawne, lecz w praktyce odnosi się wrażenie, że w niektórych województwach i miastach jest prowadzona partykularna polityka, niezgodna z interesem ogólnospołecznym. Stwarza to niezadowolenie, budzi stan napięcia i niepewność wśród producentów drobnej wytwórczości i rzemiosła, sprawia, iż zamiast przybywać punktów produkcyjnych i usługowych, ich liczba maleje. W naszych warunkach drobna wytwórczość i rzemiosło tylko w kilkunastu procentach zaznaczają swój udział w ogólnej produkcji. Tymczasem wiadomo, że w krajach wysoko rozwiniętych ze sfery handlu, usług, rzemiosła i drobnej wytwórczości powstaje blisko połowa dochodu narodowego.</u>
  320 + <u xml:id="u-24.10" who="#PosełJanWaleczek">Wysoka Izbo! Ostateczny stan budżetu Powstaje zwykle w wyniku ustaleń i relacji pomiędzy możliwościami gospodarczymi, a więc tym samym finansami państwa, które zwykle są ograniczone i limitowane, a potrzebami społecznymi wyprzedzającymi te możliwości. Doskonale to widać na przykładzie tegorocznego budżetu, gdy porówna się jego wielkości z potrzebami społecznymi takimi, jak przeciwdziałanie tendencji spadku poziomu życia ludzi pracy, potrzeby mieszkaniowe, cały zespół spraw związanych z zaopatrzeniem w żywność i ochronę zdrowia.</u>
  321 + <u xml:id="u-24.11" who="#PosełJanWaleczek">Opinia społeczna nie zdaje sobie zapewne sprawy, jak wielki jest udział wydatków o charakterze socjalnym w naszym budżecie. Łącznie ponad 40% wydatków z budżetu państwa przeznaczonych jest na te dziedziny życia, które obejmuje polityka socjalna państwa. Czy -można jednak zasadnie mówić o nadmiernie rozbudowanych wydatkach w tej dziedzinie? Wprost przeciwnie. Szkolnictwo, zdrowie, kultura, opieka społeczna, w każdej z tych dziedzin jest dużo nie zaspokojonych potrzeb. Dla przykładu wymieńmy chociażby szkolnictwo i ochronę zdrowia, gdzie w świetle europejskich statystyk porównawczych zajmujemy, niestety, końcowe miejsce. Nie ma zatem mowy o ograniczeniu tej sfery wydatków.</u>
  322 + <u xml:id="u-24.12" who="#PosełJanWaleczek">Upominam się z tej wysokiej trybuny o przeznaczenie niezbędnych środków finansowych na radykalną poprawę płac pracowników resortu służby zdrowia. Sformułowanie to brzmi może zbyt ostro, ale sytuacja w służbie zdrowia wymaga zdecydowanych działań. Wiadomo, że brak nam lekarzy i średniego personelu medycznego. Brak czynników motywacyjnych i stabilizujących kadrę medyczną. Znane są też trudne warunki, w jakich ci ludzie pracują. Każda złotówka wydatkowana w resorcie zdrowia zaowocuje wymiernymi efektami — lepszym stanem zdrowotności społeczeństwa, a tym samym bardziej efektywną i wydajniejszą pracą.</u>
  323 + <u xml:id="u-24.13" who="#PosełJanWaleczek">W dyskusji, jaka toczyła się po pierwszym czytaniu projektu ustawy budżetowej na 1986 r., analizując wydatki, zastanawiano się wielokroć nad tym, czy są one konieczne i uzasadnione. Otóż dla przykładu w projektowanej ustawie budżetowej na rok przyszły zakłada się między innymi wzrost globalnych nakładów na szkolnictwo ogólnokształcące o 14,6%, szkolnictwo zawodowe 11,3%, a w zakresie ochrony zdrowia i opieki społecznej przyrost ma wynieść 16,2%. To są bez wątpienia nakłady i uzasadnione, i konieczne, ale czy wystarczające? Obawiam się, że, niestety — nie. Problem ten, uważam, wymaga pilnego, systemowego uregulowania.</u>
  324 + <u xml:id="u-24.14" who="#PosełJanWaleczek">Realizacja budżetu tak w skali całego państwa, jak i w wymiarach terenowych musi być jasnym i zrozumiałym odbiciem polityki socjalnej. Nie powinno tu być żadnych niejasności czy działań sprzecznych z zamierzeniami społecznymi państwa. A właśnie w sferze społecznej najważniejsze jest zahamowanie w roku 1986 procesu spadku spożycia, a co za tym idzie poziomu życia wielu milionów ludzi. Szczególnie trzeba przed tym zjawiskiem chronić grupy najsłabsze, ludzi o najniższych dochodach, rodziny wielodzietne, emerytów i rencistów. Niespełna 15-procentowy wzrost nakładów budżetowych na rzecz podwyższenia świadczeń emerytalnych wciąż wydaje się być niewystarczający. Konieczna jest ponadto taka nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, która zahamuje postępującą pauperyzację emerytów, rencistów i ich rodzin.</u>
  325 + <u xml:id="u-24.15" who="#PosełJanWaleczek">Wysoki Sejmie! W dyskusjach nad przyszłorocznym planem podkreślano wielokrotnie rosnącą rolę człowieka, poszczególnej jednostki i całych zespołów jako podmiotów wszelkich działań gospodarczych. Od jakości pracy, od budowania jej etosu w społeczeństwie zależy zwłaszcza teraz, w latach obniżonego dopływu kadr do produkcji, postęp cywilizacyjny Polski. Tę oczywistą prawdę trzeba przypominać, aby do świadomości organizatorów procesów wytwórczych dotarło, iż — przy wszystkich ograniczeniach materialnych, surowcowych, energetycznych i finansowych — organizacja produkcji, wynagrodzenia za pracę, zasobność funduszy socjalnych, struktury zatrudnienia zależą od samych uczestników procesu wytwarzania.</u>
  326 + <u xml:id="u-24.16" who="#PosełJanWaleczek">Sprawą o podstawowym znaczeniu jest podniesienie wydajności i jakości pracy, bez której wszelkie przedsięwzięcia są tylko rozpaczliwym łataniem dziur. Na tę wydajność zasadniczy wpływ ma postęp naukowo-techniczny. Tymczasem wciąż nie są ustawowo określone nowe zasady finansowania tego postępu. Projekt budżetu w art. 13 przewiduje pewne rozwiązania tymczasowe, które oczywiście są słuszne i konieczne, stwierdził to także poseł sprawozdawca Zbigniew Puzewicz, lecz trzeba je traktować wyłącznie jako prowizorium, które nie może zastąpić dogłębnego, całościowego uregulowania problemu.</u>
  327 + <u xml:id="u-24.17" who="#PosełJanWaleczek">Skuteczność każdej, nawet najlepiej zredagowanej ustawy, także budżetowej, w ostatecznej instancji zależy od ludzi, którzy ją realizują. Dlatego można mieć wydajną technologię, słuszne plany i zarządzenia, właściwie skonstruowany budżet, a jednak pomimo tego gospodarczo stać w miejscu, gdy zabraknie właściwego klimatu, a więc zaangażowanego stosunku do pracy. Rewaloryzacja pracy jako wartość sama w sobie, osobiste zaangażowanie obywateli dla dobra wspólnego, wszystko to należy zaliczyć do pozamaterialnych, ale jakże ważnych warunków wydobycia naszego kraju z istniejących trudności, a w kontekście dzisiejszej debaty — do powodzenia przyszłorocznego planu gospodarczego.</u>
  328 + <u xml:id="u-24.18" who="#PosełJanWaleczek">Przedstawiona dziś ostateczna wersja projektu budżetu na rok 1986, uwzględniająca wiele ocen i opinii zgłoszonych w procesie jego tworzenia, jest swoistym kompromisem między odczuwanymi powszechnie potrzebami umocnienia równowagi, a koniecznością zapewnienia ochrony socjalnej, jak również wymaganiami przyszłego rozwoju. Z trudnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, nie ma łatwych dróg wyjścia. Dlatego też przyszłoroczny budżet został skrojony nie tyle na miarę potrzeb, co naszych aktualnych możliwości. Realizm charakteryzujący budżet to jego niezaprzeczalny atut. Nie stwarza iluzji, daje natomiast podstawy do przekonania, że finansowe zamierzenia Rządu zostaną pomyślnie zrealizowane.</u>
  329 + <u xml:id="u-24.19" who="#PosełJanWaleczek">Mając to na uwadze Koło Poselskie „Pax”, w imieniu którego występuję, aprobuje przed stawiony projekt budżetu państwa na 1986 rok, związane z nim uchwały, a także, projekt ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego oraz ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki i głosować będzie za ich przyjęciem. Dziękuję za uwagę.</u>
  330 + </div>
  331 + <div xml:id="div-25">
  332 + <u xml:id="u-25.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Zbigniew Kubik.</u>
  333 + </div>
  334 + <div xml:id="div-26">
  335 + <u xml:id="u-26.0" who="#PosełZbigniewKubik">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W dniu dzisiejszym podejmujemy decyzję w sprawach niezmiernie ważnych dla naszego państwa na rok 1986 i na lata następne, jako że rok ten jest pierwszym rokiem realizacji NPSG na lata 1986–1990. Od trafności tych decyzji zależeć będzie wiele spraw.</u>
  336 + <u xml:id="u-26.1" who="#PosełZbigniewKubik">Od kilku lat następuje stopniowa normalizacja życia społeczno-politycznego i gospodarczego w wielu dziedzinach. Wzrasta produkcja przemysłowa i dochód narodowy. Następuje stopniowe osłabienie procesów inflacyjnych, poprawia się sytuacja rynkowa. Zadania wytyczone na rok 1986 pozwolą na likwidowanie dalszych barier rozwoju gospodarczego oraz wielu nieuzasadnionych ekonomicznie dysproporcji występujących między najważniejszymi dziedzinami naszej gospodarki. Przyczynią się też do dalszego przywracania równowagi gospodarczej. Drogą do realizacji tych celów jest systematyczna, stała poprawa efektywności gospodarowania oraz wzrost społecznej wydajności pracy i efektywne wykorzystywanie posiadanych zasobów. Stąd tak istotne znaczenie mają instrumenty ekonomiczne realizowanej reformy gospodarczej. Wraz z wdrażaniem systemowych rozwiązań reformy następuje stałe doskonalenie jej mechanizmów, lepiej i pewniej uwzględniających zmieniające się uwarunkowania i potrzeby rozwoju gospodarczego kraju. Jednak nie wszystkie instrumenty reformy spełniają pokładane w nich nadzieje, nie wszystkie są też konsekwentnie stosowane. Istnieją próby i praktyki zastępowania tych instrumentów formami administracyjnymi, przywracania starych metod zarządzania, mających niewiele wspólnego z duchem reformy i z jej praktycznymi rozwiązaniami. Rolą Sejmu powinno być przeciwstawienie się tym próbom.</u>
  337 + <u xml:id="u-26.2" who="#PosełZbigniewKubik">Reprezentuję młode pokolenie, które w reformie gospodarczej widzi jedyną szansę dla siebie i dla naszego kraju. Istnieją mechanizmy reformy, które nie w pełni zdają jeszcze egzamin, które należy modyfikować. Wiele modyfikacji przewidziano już na rok 1986. Są jednak jeszcze sfery naszego życia gospodarczego, którymi trzeba się zająć w najbliższej przyszłości. Do takich należy brak kompleksowej koncepcji kształtowania właściwych relacji płac, rent i emerytur, skutecznego zabezpieczenia motywacyjnego działania wynagrodzeń i ich powiązania z wynikami produkcyjnymi. Ciągle jeszcze wzrost płac kształtuje się w oderwaniu od dynamiki produkcji, a nowoczesność i jakość wyrobów nie znajduje należytego odzwierciedlenia w zróżnicowaniu wynagrodzeń.</u>
  338 + <u xml:id="u-26.3" who="#PosełZbigniewKubik">Pewne korzystne zmiany w strukturze płac wewnątrz poszczególnych przedsiębiorstw powstały w wyniku wdrażania zakładowych systemów wynagradzania. Nie osiągnęły one jednak dotąd dostatecznie szerokiego wymiaru i nie we wszystkich wypadkach ich wdrażanie połączone było z porządkowaniem gospodarki czynnikiem ludzkim. Dlatego też należy szczególnie podkreślić deklarowane cele polityki płac w 1986 r., wśród których zasadnicze znaczenie mieć będzie ściślejsze wiązanie wynagrodzeń z ilością i jakością pracy, stymulowanie wzrostu wydajności pracy. Oznacza to konieczność wzmocnienia m.in, motywacyjnych funkcji płac, a także skuteczniejsze eliminowanie czynników uznaniowych i przetargowych w polityce płac wobec sfery produkcji materialnej.</u>
  339 + <u xml:id="u-26.4" who="#PosełZbigniewKubik">Chcę wyrazić przekonanie, które z takim trudem toruje sobie drogę w świadomości społecznej, że mentalność tak zwanego sprawiedliwego podziału, będąca jednym z największych zagrożeń dla intensyfikacji gospodarowania, musi być znacznie skuteczniej niż dotąd przezwyciężana. Natomiast pełne prawo znaleźć musi realizacja słusznego hasła: lepsza płaca za lepszą pracę.</u>
  340 + <u xml:id="u-26.5" who="#PosełZbigniewKubik">Uważam, że istnieje konieczność bardziej wnikliwej oceny funkcjonujących w przedsiębiorstwach systemów motywacyjnych. Szczególnie pilną potrzebą jest zastosowanie systemów motywacyjnych w stosunku do kadr kierowniczych przedsiębiorstw, w tym w szczególności do ich dyrekcji. Obecne stałe płace dyrektorów, przyznawane im przez organy założycielskie, nie pobudzają ich do szczególnej aktywności, tym bardziej, że również przyznawane im premie stanowią właściwie stały dodatek do płacy zasadniczej i nie są w sposób wystarczający powiązane z konkretnymi zadaniami produkcyjnymi. W dodatku płace dyrektorów w przedsiębiorstwach nie należą wcale do najwyższych. Uważam, że wynagrodzenia dyrektorów powinny być w sposób bezpośredni powiązane z wynikami kierowanych przez nich przedsiębiorstw przez odpowiednio zastosowane parametry ekonomiczne tak, aby działał tu swego rodzaju automatyzm — im lepsze efekty pracy przedsiębiorstwa, tym wyższa płaca kadry kierowniczej i odwrotnie. Nie chodzi tu oczywiście o wyłączność takich rozwiązań, ale o stworzenie takiego systemu motywowania pracy kadry kierowniczej, którego rozwiązania, zachowując konieczną elastyczność, byłyby zbieżne z całym systemem ekonomicznym i motywacyjnym obowiązującym w przedsiębiorstwach.</u>
  341 + <u xml:id="u-26.6" who="#PosełZbigniewKubik">Sprawą niezmiernie ważną jest opracowanie kompleksowej koncepcji prawidłowego sys temu cen. Dotychczas obowiązujący system wykazuje wiele słabości — przede wszystkim utrudnia on prawidłowy rachunek ekonomiczny oraz opóźnia dojście do równowagi rynkowej w wielu dziedzinach, powodując z jednej strony coraz większe obciążenie budżetu centralnego, a z drugiej wywołując niejako automatycznie spekulację i osiąganie nieuzasadnionych zysków przez ludzi trudniących się nielegalnym handlem. Gdyby patrzeć z punktu widzenia ekonomicznego, to wszelkie sztuczne ograniczanie cen różnego rodzaju zakazami prowadzi jedynie do ich usztywniania i oderwania od realiów życia gospodarczego, powodując jednocześnie tłumienie inicjatyw rozwoju produkcji wielu poszukiwanych wyrobów. Dlatego też, jeżeli z innych względów np. społecznych, oddziałuje się administracyjnie na ceny, to trzeba to czynić bardzo rozważnie, w koniecznych granicach i przy zastosowaniu takich metod, które nie działają antyefektywnościowo. Jednocześnie trzeba stosować możliwie szeroko środki ograniczania inflacji nie tylko przez oddziaływanie administracyjne na ceny, ale przede wszystkim przez coraz skuteczniejsze zwalczanie źródeł inflacji.</u>
  342 + <u xml:id="u-26.7" who="#PosełZbigniewKubik">Wysoki Sejmie! O zagadnieniach płac i cen mówię nie tylko w swoim imieniu. Sprawy te bardzo często były tematem zebrań przedwyborczych. Mówi się o nich również w trakcie spotkań z wyborcami. Ludzie oczekują względnej stabilizacji, oczekują ograniczenia inflacji. Chcą oszczędzać, nie ponosząc strat, chcą planować swoje zamierzenia. Chcą, by złotówka była pieniądzem, który wzbudza zaufanie. Mówią o tym zarówno robotnicy, jak i rolnicy. Mówią ludzie młodzi i emeryci. Wierzę, że nowy Sejm i Rząd potrafią rozwiązać te trudne zagadnienia i dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby tego zaufania nie zawieść. Zdaję sobie sprawę, że rozwiązanie tych problemów nie jest ani łatwe, ani natychmiastowe. Chodzi jednak o to, żeby nie zabrakło dostatecznej konsekwencji i uporu realizacyjnego.</u>
  343 + <u xml:id="u-26.8" who="#PosełZbigniewKubik">Wysoki Sejmie! W dyskusji poselskiej nad projektem budżetu państwa zastanawiano się nad rozwiązaniami finansowo-prawnymi, które będą motywować i stymulować rozwój nauki i techniki w 1986 r. i w latach następnych. Proponowane przez Rząd metody i środki wskazują na powstawanie zwiększonych możliwości dokonania postępu w wielu dziedzinach. Wydaje się jednak, że wyzwanie technologiczne współczesności wymagać będzie w perspektywie najbliższych już lat ściślejszego zespolenia wysiłków w ramach wielostronnej współpracy państw socjalistycznych.</u>
  344 + <u xml:id="u-26.9" who="#PosełZbigniewKubik">Kilka dni temu zakończyła się 41 Nadzwyczajna Sesja RWPG poświęcona kompleksowemu programowi rozwoju naukowo-technicznego krajów członkowskich RWPG do 2000 roku. Chcę wyrazić przekonanie, że uczestnictwo naszego kraju w realizacji tego programu stworzy nam realną możliwość włączenia się w nurt zaawansowanej rewolucji naukowo-technicznej, a dla mojego pokolenia — młodych kadr polskiej inteligencji i robotników — oznaczać to będzie również szansę bezpośredniego udziału w rozwiązywaniu wielu zagadnień edukacyjnych, naukowo-technicznych i produkcyjnych, wpływających w rezultacie na możliwość przyspieszenia tempa rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Dziękuję za uwagę.</u>
  345 + </div>
  346 + <div xml:id="div-27">
  347 + <u xml:id="u-27.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jan Błachnio.</u>
  348 + </div>
  349 + <div xml:id="div-28">
  350 + <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJanBłachnio">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Za kilka dni rozpocznie się rok 1986, który otwiera nowy rozdział w rozwoju gospodarczym zarówno dlatego, że jest pierwszym rokiem nowej 5-latki, jak i dlatego, że ma stanowić kontynuację długofalowej przebudowy struktury gospodarki. Finalizujemy dziś pracę trwającą właściwie od expose Premiera prof. Zbigniewa Messnera, przez twórczą dyskusję posłów zarówno na posiedzeniach plenarnych, jak i w komisjach.</u>
  351 + <u xml:id="u-28.1" who="#PosełJanBłachnio">Cóż można powiedzieć o przyszłorocznym budżecie i Centralnym Planie Rocznym? Jak należy go scharakteryzować? Otóż przedłożony projekt przyszłorocznych zamierzeń ukazuje zadania widziane z pozycji centralnego planisty. Przedstawiono tam pożądane kierunki rozwoju przedsiębiorstw. Nakreślono zasady i narzędzia alokacji zasobów energii, paliw, surowców i materiałów. Stymuluje się przez system dotacji i kredytów, a także zróżnicowane podatki, właściwy kierunek realizacji zadań. Daje to też wyobrażenie o poziomie i kształcie dochodów obywateli.</u>
  352 + <u xml:id="u-28.2" who="#PosełJanBłachnio">Zamierzenia centralnego planisty zweryfikowane zostały w wyniku pracy Sejmu, modyfikując pewne elementy w myśl naszego uświadomionego i poznanego w trakcie kampanii odczucia co do potrzeb społeczeństwa. Na ostateczny kształt naszego stanowiska, w moim przekonaniu, ma wpływ kampania przedwyborcza, która uzbroiła nas w szeroką wiedzę o potrzebach narodu, uczuliła na najbardziej palące potrzeby. Daliśmy temu wyraz w pracy nad budżetem, będziemy ją kontynuować na forum Sejmu przez całą kadencję.</u>
  353 + <u xml:id="u-28.3" who="#PosełJanBłachnio">Projekt budżetu zapewnia, co należy podkreślić, realizację wiodących celów i zadań wynikających z obecnych realiów. Stanowi jedynie słuszną kontynuację podstawowych dla minionego planu 3-letniego takich priorytetowych zadań, jak rozszerzenie na wszystkie gałęzie gospodarki równowagi, pogłębianie stabilizacji procesów społecznych i politycznych, umacnianie ładu i porządku wewnętrznego oraz sprzyja dynamicznej realizacji szerokiego programu socjalistycznej odnowy.</u>
  354 + <u xml:id="u-28.4" who="#PosełJanBłachnio">Mimo, iż obecna sytuacja gospodarcza nie jest łatwa, jak wiemy ciągle nasz kraj gnębiony jest restrykcjami przez rząd prezydenta Reagana i niektóre rządy państw zachodnich, to jednak obecny punkt startu jest jakże odmienny od sytuacji sprzed roku czy dwóch. Sądzę, iż z pełną satysfakcją zdyskontować można fakt, iż dzięki determinacji i konsekwencji Rządu generała Wojciecha Jaruzelskiego osiągnęliśmy wyniki, liczące się efekty, o których nie mogliśmy marzyć na przełomie 1981 i 1982 roku i to zarówno na płaszczyźnie społeczno-politycznej, jak i gospodarczej.</u>
  355 + <u xml:id="u-28.5" who="#PosełJanBłachnio">Za najważniejsze osiągnięcia minionego okresu uważam zapewnienie wyżywienia narodu. Dziś już nie musimy wyciągać w żebraczym geście ręki o pomoc, nie potrzebujemy „jałmużny”, jak podkreślił to na konferencji prasowej w Paryżu Przewodniczący Rady Państwa. Zostały ochronione przed skutkami kryzysu grupy ludności znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji materialnej. Zlikwidowany został, z wyjątkiem mięsa, kartkowy system sprzedaży — z tym ostatnim, moim zdaniem, nie należy się śpieszyć. Nastąpiła znacząca poprawa w zaopatrzeniu w towary i artykuły niekonsumpcyjne, a także w zakresie usług socjalnych i kulturalnych.</u>
  356 + <u xml:id="u-28.6" who="#PosełJanBłachnio">Obecny ostatni rok planu 3-letniego charakteryzują zjawiska dwojakiego rodzaju. Do zjawisk pozytywnych zaliczyć należy przewidywany wzrost dochodu narodowego o około 3%, dalsze osłabienie procesów inflacyjnych oraz normalizację życia gospodarczego niemalże we wszystkich dziedzinach.</u>
  357 + <u xml:id="u-28.7" who="#PosełJanBłachnio">Jednakże pomimo tych tendencji pozytywnych zamkniemy obecny rok świadomi istnienia jeszcze wielu zjawisk negatywnych. Sytuacja gospodarcza i finansowa państwa, czego Rząd nie ukrywa, nadal jest trudna i złożona. Uwarunkowane to jest ciągle występującymi, jako zaszłości z minionych lat kryzysu, pewnymi zjawiskami negatywnymi. I tak wzrostowi produkcji i poprawie wydajności pracy towarzyszy wprawdzie mniejszy niż w latach 1983 i 1984, niemniej wyższy od założeń planu, wzrost przychodów ludności o 6,2%, i to zarówno jeśli chodzi o gospodarkę uspołecznioną, jak również nie uspołecznioną gospodarkę rolniczą i pozarolniczą. Ten właśnie fakt był genezą nieosiągnięcia w roku bieżącym zrównoważenia bilansu pieniężnych przychodów i wydatków ludności.</u>
  358 + <u xml:id="u-28.8" who="#PosełJanBłachnio">Starym problemem wciąż trapiącym naszą gospodarkę jest utrzymywanie się takich niekorzystnych zjawisk, jak: przewlekła realizacja inwestycji, opóźnianie oddawania ich do eksploatacji, rozszerzanie frontu inwestycji, zwłaszcza przez samorządne przedsiębiorstwa oraz wzrost cen robót i gotowych dóbr inwestycyjnych. Te zjawiska sprawiły, iż jakkolwiek ilościowe nakłady zapisane w CPR na rok bieżący zostaną przekroczone, to jednak nie zostaną w pełni osiągnięte planowane efekty rzeczowe. Konsekwentnie, mimo znacznych osiągnięć w zakresie oszczędności w gospodarce materiałowo-energetycznej, mimo obniżki kosztów własnych w przemyśle, nie nastąpił odpowiedni wzrost produkcji przemysłowej, a tym samym nie został zaspokojony w takiej mierze, jak planowano, rynek wewnętrzny oraz niższe są od zakładanych wpływy z eksportu. To z kolei ogranicza nasze możliwości importowe, warunkujące w dużym stopniu wzrost produkcji przemysłowej.</u>
  359 + <u xml:id="u-28.9" who="#PosełJanBłachnio">Powyższe zjawiska warunkują trudną sytuację finansową kraju. Zapoczątkowany w 1980 r., nadal utrzymuje się deficyt budżetowy i zamiast maleć wzrośnie jeszcze na koniec przyszłego roku. Wynika on stąd, iż suma dochodów przejmowanych przez budżet, a uwarunkowana rezultatami i efektami działań gospodarki narodowej, nie wystarcza na pokrycie dynamicznie rosnących wydatków. Tu na marginesie uwaga — jakie są efekty naszej gospodarki, daje nam wyobrażenie chociażby to, że inne kraje potrafią przy podobnej puli energetycznej, jaką zużywa nasza gospodarka, uzyskać dochód dwukrotnie wyższy od naszego.</u>
  360 + <u xml:id="u-28.10" who="#PosełJanBłachnio">Odnotowując istnienie deficytu w budżecie państwa należy zauważyć, iż przedsiębiorstwa dysponują znaczną nadwyżką środków finansowych. Inna rzecz, iż nadwyżki te nie zawsze są uzasadnione wynikami produkcyjnymi i efektywnością gospodarowania, lecz czasami kreowane są zmianami cen i taryf. Jest to negatywny element wykorzystywania przez przedsiębiorstwa zasady samorządności. Należy podjąć przeciw tym praktykom zdecydowane działanie w celu ich eliminacji.</u>
  361 + <u xml:id="u-28.11" who="#PosełJanBłachnio">Wzrost na koniec przyszłego roku deficytu w budżecie państwa wynika stąd, iż państwo realizuje politykę, która ma nie tylko utrzymać aktualny poziom życia narodu, lecz osiągnąć stopniową, niewielką jego poprawę. Niewielką, bo w 1986 r. wzrost spożycia z dochodów osobistych wzrośnie o 2,5%, dostawy na rynek żywności i towarów niekonsumpcyjnych o 2,9%, usługi świadczone przez sektor uspołeczniony o 5,2%, oraz przybędzie nam około 200 tys. mieszkań, a remontom i modernizacji poddanych zostanie około 150 tys. mieszkań. Wzrośnie dochód narodowy o około 3%, a osiągnięty ma być przede wszystkim drogą oszczędności energii i materiałów. Zakłada się ponadto wzrost produkcji przemysłowej o 3%, wzrost eksportu o 8,3% i 3,3% do I i II obszaru płatniczego w porównaniu do osiągniętych efektów roku bieżącego. Ten wzrost, jak wyraźnie podkreśla plan, a także w swoim wystąpieniu Premier Rządu, jest realny i zarazem maksymalny. W zapisie jest on widoczny, zauważalny, natomiast mało będzie odczuwalny w życiu przeciętnego obywatela. Obawiam się, iż faktu tego wielu obywateli naszego kraju nie dostrzeże.</u>
  362 + <u xml:id="u-28.12" who="#PosełJanBłachnio">Obowiązkiem jest, tak sądzę, nie tylko ten projekt dziś zatwierdzić, ale również obronić go, wyeksponować, zaakcentować na spotkaniach z wyborcami. W trakcie kampanii przedwyborczej zgłoszonych zostało wiele wniosków i postulatów. Już dziś, po dwumiesięcznych doświadczeniach w pełnieniu funkcji posła, mamy świadomość, iż wielu zgłoszonych wniosków nie zrealizujemy w trakcie naszej kadencji ani w całej bieżącej 5-latce. Na realizację wszystkich zgłoszonych wniosków dotyczących inwestycji potrzeba byłoby 20 bilionów złotych. Możemy przeznaczyć zaledwie połowę tej sumy. Realizację wielu zadań trzeba odłożyć na lata późniejsze, a więc trzeba dokonać wyboru, co realizować obecnie, co za rok, a co w kolejnej 5-latce.</u>
  363 + <u xml:id="u-28.13" who="#PosełJanBłachnio">Wysoki Sejmie! Dziś zaaprobujemy wzrost cen o 8,5% do 9%. Nie spotka się to z aplauzem społecznym. Mamy świadomość, iż wiele, bardzo wiele jest w Polsce rodzin, które z trudem, jak to popularnie się mówi, ledwie wiąże koniec z końcem. Żadna podwyżka cen nie jest przyjmowana z aprobatą, lecz raz ze zrozumieniem większym, innym razem z mniejszym. Znaczny wpływ na jej przyjęcie wywiera sposób jej wprowadzenia. Negatywnym przykładem jest metoda wprowadzenia ostatniej podwyżki cen na paliwa.</u>
  364 + <u xml:id="u-28.14" who="#PosełJanBłachnio">Wzrost cen detalicznych szczególnie silnie dostrzeżony będzie przez te grupy społeczne, które są najniżej uposażone, przez rodziny wielodzietne, przez większość emerytów i rencistów. Emerytury i renty to temat najważniejszy podnoszony w trakcie kampanii przedwyborczej. Jako członek Komisji Skarg i Wniosków wiem, iż jest to zagadnienie najczęściej poruszane w listach kierowanych do Sejmu. Wiemy o tym, iż nastąpi podwyżka rent i emerytur od 1 marca przyszłego roku. Ale w konstatacji, iż na przykład w województwie bydgoskim średnia emerytura wynosi 43,6% średnich zarobków w gospodarce uspołecznionej, powstaje pytanie — czy średni wzrost o 2,4 tys. zł emerytur i rent, nie zostanie pochłonięty przez podwyżki cen detalicznych. Obawa moja ma swoje podstawy w zapisie uchwały nr 178/85 Rady Ministrów z dnia 15 listopada br., w sprawie Centralnego Planu Rocznego na 1986 r. w § 4 w pkt 2: „W celu ochrony równowagi rynkowej w razie wzrostu płac i innych dochodów pieniężnych ludności, nie uzasadnionych zwiększeniem dostaw rynkowych, Minister Finansów podejmie działania zapewniające wzrost cen detalicznych ponad poziom planowany, proporcjonalnie do tego wzrostu dochodów pieniężnych ludności”:</u>
  365 + <u xml:id="u-28.15" who="#PosełJanBłachnio">Po pierwsze — w świetle wyników obecnego roku jest więcej niż prawdopodobne, iż wzrost płac i dochodów pieniężnych ludności będzie wyższy, co za tym idzie — takie działanie ze strony Ministra Finansów nastąpi.</u>
  366 + <u xml:id="u-28.16" who="#PosełJanBłachnio">Po drugie — wiarygodność Rządu, Sejmu, naszej pracy i pracy tysięcy planistów jest podważana tym, że przeciętny obywatel stwierdza: wy planujecie, obiecujecie, a ceny znacznie przekraczają wysokości zaplanowane.</u>
  367 + <u xml:id="u-28.17" who="#PosełJanBłachnio">Nie wszystkie przedsiębiorstwa, nie wszystkie grupy społeczne przekroczą zapisany w planie wzrost dochodów. Na pewno nie emeryci. Te grupy obywateli będą czuć się podwójnie pokrzywdzone. Skrzywdzeni zostaną właśnie ci, którzy będą przestrzegać założeń planu.</u>
  368 + <u xml:id="u-28.18" who="#PosełJanBłachnio">Przykładem niech będzie to, co usłyszałem w zakładach „Makrum” w Bydgoszczy. Sens tej wypowiedzi jest następujący: pracowaliśmy i nie strajkowaliśmy w roku 1981 i dlatego nie uzyskaliśmy tak wysokich podwyżek, jak ci, którzy drogą strajku je wymusili. W latach 1982–1984 startowaliśmy z wysokiego poziomu i dzięki funkcjonowaniu PFAZ znów zostaliśmy pokrzywdzeni. I tu dano mi za przykład zakład, który strajkował, wymusił podwyżki i startując z niskiego pułapu uzyskał wysoki przyrost produkcji i wysoki wzrost płac. Stąd te moje obawy, stąd potrzeba innej metody zapewnienia równowagi rynkowej, niż przedstawia to wspomniana uchwała. Jedyna droga do pomnożenia dochodu narodowego — to droga przez pracę.</u>
  369 + <u xml:id="u-28.19" who="#PosełJanBłachnio">Na XVIII Plenum Komitetu Centralnego PZPR generał Wojciech Jaruzelski powiedział: „Z pracy rąk ludzkich rodziło się zawsze dobro narodu. Praca jest największą, najpewniejszą nadzieją”. Pracowitość i gospodarność, społecznikostwo i wysoka kultura pracy — to cechy, które pomogły bronić polskości w trudnych okresach historycznych. Powinniśmy dziś w trudnym dla kraju okresie, wrócić do tej ogólnonarodowej wartości. Powinniśmy przekształcić ją w notoryczną walkę o przyszłość Polski i jej pozycję w świecie. Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne, które tu reprezentuję, w całej swojej działalności podejmuje to zagadnienie. Stale podkreślamy, iż aby lepiej żyć, trzeba lepiej pracować i lepiej gospodarzyć.</u>
  370 + <u xml:id="u-28.20" who="#PosełJanBłachnio">Wysoki Sejmie! Ponieważ czas mojego wystąpienia minął — już tylko w kilku zdaniach zakończę swoje wystąpienie.</u>
  371 + <u xml:id="u-28.21" who="#PosełJanBłachnio">Co nam przyniesie rok 1986 nie zależy tylko od Rządu, ale — przede wszystkim — od pracy całego naszego narodu. Są symptomy rokujące nadzieję. Jednym z nich jest reorientacja polskiej gospodarki i jej harmonizowanie na większą, bardziej dynamiczną współpracę z naszym stałym i niezawodnym partnerem wymiany gospodarczej, jakim jest Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich oraz pogłębianie więzi współpracy z krajami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.</u>
  372 + <u xml:id="u-28.22" who="#PosełJanBłachnio">Ostatnie wizyty Przewodniczącego Rady Państwa, szczególnie w Paryżu i spotkanie z Prezydentem Francois Mitterandem zapowiadają, iż polityka restrykcji, przed którą nasz kraj się nie ugiął, okazała się bezskuteczna. Jasne, rzetelne, wyczerpujące uświadomienie społeczeństwu aktualnych realiów w sytuacji gospodarczej musi i powinno wyzwolić w społeczeństwie większy dynamizm. Nadzieja na lepsze jutro to przekonanie społeczeństwa, iż jak powiedział kardynał Stefan Wyszyński: „znikąd nie przyjdzie nam pomoc, trzeba samemu zadbać o przyszłość swoją i narodu”, musi zakreślić coraz większe kręgi i znaleźć więcej zwolenników i wykonawców.</u>
  373 + <u xml:id="u-28.23" who="#PosełJanBłachnio">Wyrażam takie stanowisko, iż konsekwentne działania Rządu, jego upór w przeprowadzeniu zapisanych zamierzeń na rok przyszły, wsparte odpowiedzialną i rzetelną pracą całego narodu — ostatecznie zadecydują o wynikach przyszłego roku. Sądzę, iż za 12 miesięcy będziemy mogli pozytywnie ocenić zarówno dziś uchwalone plany, jak i ich pełną realizację. W tym przeświadczeniu pragnę dla przedłożonych projektów w wersji ostatecznej, jaką nadały im komisje sejmowe, wyrazić poparcie w imieniu Koła Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego. Dziękuję.</u>
  374 + </div>
  375 + <div xml:id="div-29">
  376 + <u xml:id="u-29.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Henryk Swinarski.</u>
  377 + </div>
  378 + <div xml:id="div-30">
  379 + <u xml:id="u-30.0" who="#PosełHenrykSwinarski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W pracach komisji sejmowych poddano projekt budżetu państwa głębokiej analizie. Generalnie należy podtrzymać pogląd, iż kierunek tzw. trudnego pieniądza jest słuszny i że należy uczynić wszystko dla uzyskania jak największych oszczędności i bilansowania dochodów pieniężnych ludności z możliwościami produkcyjnymi i zaopatrzeniem rynku. Wszyscy jednak, i my, posłowie, i nasi wyborcy, z niepokojem obserwujemy niekorzystne zjawisko narastania deficytu budżetowego, który zgodnie z założeniami planu 3-letniego miał być zlikwidowany w 1985 r. Tymczasem wyniesie on około 125 mld zł na koniec roku bieżącego, co wprawdzie jest o 13 mld zł mniej, aniżeli przewidywał budżet na rok bieżący, lecz znacznie więcej niż wyniósł ten deficyt w roku 1981. Także w roku przyszłym deficyt ten będzie nadal wzrastał i ma kształtować się na poziomie 151 mld zł. Oznacza to, iż procesy inflacyjne będą utrzymywać się nadal, a sytuacja ekonomiczna obywateli naszego kraju wciąż będzie daleka od zadowalającej.</u>
  380 + <u xml:id="u-30.1" who="#PosełHenrykSwinarski">Warto także stwierdzić, że wpływy z gospodarki uspołecznionej do budżetu państwa mają być o około 19% większe w stosunku do ustawy budżetowej na rok bieżący. Stanowią one około 81% całości dochodów. Jest to udział o 0,9 punktu procentowego większy aniżeli w tym roku. Formalnie powinno to być zjawisko napawające optymizmem, ale faktycznie nie jest ono jednoznaczne, gdyż nie jest prostym następstwem aktywizacji gospodarczej. W warunkach systemowo porównywalnych wpływy z gospodarki uspołecznionej wzrastają — plan do planu — o 7,6%, zaś wskaźnik udziału tych wpływów w całości dochodów obniża się w 1986 r. do około 73%. Dochody z gospodarki nie uspołecznionej w stosunku do ustawy budżetowej na 1985 r. wzrosnąć mają o 72%, lecz w odniesieniu do przewidywanego wykonania nieco ponad 29%. Nie świadczy to o dostatecznej dynamice rozwoju tej gospodarki, o wszechstronnej realizacji przez Rząd ustawy o drobnej wytwórczości.</u>
  381 + <u xml:id="u-30.2" who="#PosełHenrykSwinarski">Największą częścią wydatków, bo prawie 40% dochodów budżetowych, jest pozycja dopłat do działalności przedsiębiorstw i innych jednostek gospodarczych. Wprawdzie Ministerstwo Finansów w dążeniu do równoważenia budżetu przewiduje powszechne zmniejszenie dotacji przedmiotowych i położenia kresu nadmiernie rozbudowanemu systemowi ulg, lecz w oparciu o dotychczasowe doświadczenia można obawiać się, iż w warunkach ogólnego niedofinansowania przemysłu, procesu starzenia się maszyn i urządzeń, istotnych mankamentów technologicznych i braku rytmicznego zaopatrzenia surowcowego, zrealizowanie tego zamierzenia i tą drogą zbilansowanie budżetu natrafiać będzie na poważne trudności.</u>
  382 + <u xml:id="u-30.3" who="#PosełHenrykSwinarski">Próbuje się zapobiec rosnącemu deficytowi metodami restrykcyjnymi, brak jest natomiast programu ofensywnego. Jeśli stan naszej gospodarki nie ulegnie odczuwalnej poprawie, można sądzić, iż na najbliższą przyszłość przedsięwzięcia restrykcyjne mogą okazać się bardziej uciążliwe. Stanowi to poważne ostrzeżenie i każe szukać możliwości skutecznego zapobiegania tej niekorzystnej sytuacji.</u>
  383 + <u xml:id="u-30.4" who="#PosełHenrykSwinarski">Z analizy budżetu wynika konieczność restrukturalizacji gospodarki. Wymuszanie efektów ma swe granice, chodzi przecież nie o dławienie, lecz o danie jej oddechu. Dlatego restrukturalizacja gospodarki i rozwój drobnej wytwórczości stanowią realną drogę dojścia do pożądanej sytuacji. Wynika stąd niezbędna potrzeba takiego ukształtowania warunków w zakresie rozwoju drobnej wytwórczości, która uwzględniałaby:</u>
  384 + <u xml:id="u-30.5" who="#PosełHenrykSwinarski">— po pierwsze — dekoncentrację sił wytwórczych, przy jednoczesnym przełamywaniu barier w postaci wysokiej kapitałochłonności rozwoju;</u>
  385 + <u xml:id="u-30.6" who="#PosełHenrykSwinarski">— po drugie — konieczność ukształtowania właściwych proporcji między wielką, średnią i małą skalą wytwarzania i dostosowania takiej liczby przedsiębiorstw małych i średnich, aby osiągnęły one znacznie wyższy udział w globalnej produkcji niż dotychczas;</u>
  386 + <u xml:id="u-30.7" who="#PosełHenrykSwinarski">— po trzecie — aktywizację gospodarki lokalnej w małych i średnich miastach, na szczeblu gminy, wsi i osiedla.</u>
  387 + <u xml:id="u-30.8" who="#PosełHenrykSwinarski">Istotną rolę dla realizacji powyższych zadań odgrywać powinna polityka rad narodowych i lokalnych władz administracyjnych, która powinna inspirować i wspierać rozwój wszelkich rodzajów jednostek drobnej wytwórczości prowadzących działalność gospodarczą i usługową na swoim terenie. Do pokonania pozostaje niewątpliwie bariera zatrudnienia, chociaż przy dobrej organizacji, rytmiczności produkcji, rozsądnej mechanizacji można tę barierę zdecydowanie obniżyć.</u>
  388 + <u xml:id="u-30.9" who="#PosełHenrykSwinarski">Możliwości rozwojowe drobnej wytwórczości nie są ciągle w sposób właściwy wykorzystane, co w istotnej mierze uniemożliwia zwiększenie jej udziału w rozwiązywaniu bytowych spraw mieszkańców miast i wsi. Ostatnio z dużym zainteresowaniem społeczeństwa spotkał się przebieg ogólnopolskiej konferencji poświęconej rozwiązywaniu problemów mieszkaniowych w małych miastach. Słusznie zwrócono tam uwagę, że tak nabrzmiały problem, jak budownictwo mieszkaniowe najszybciej może być rozwiązany w małych miastach, lecz jednocześnie poczynania na tak ważnym społecznie odcinku muszą być wsparte rozwojem potencjału wykonawczego, zwiększoną produkcją materiałów budowlanych i wykończeniowych, a właśnie, szczególnie w małych miastach, sprostać temu może w ogromnej mierze drobna wytwórczość, a w niej rzemiosło.</u>
  389 + <u xml:id="u-30.10" who="#PosełHenrykSwinarski">Pozwólcie obywatele posłowie, że korzystając z okazji — jako członek Stronnictwa Demokratycznego — przekażę nasz pogląd dotyczący ścisłego związku rozwoju drobnej wytwórczości z rozwojem małych miast. One bowiem spełniać powinny rolę zaplecza usługowo-produkcyjnego dla rolnictwa w rejonie, zaspokajać potrzeby intelektualne zamieszkałej w nich i w pobliżu ludności na usługi z dziedziny oświaty, kultury, służby zdrowia itp. Może stać się to jednak w warunkach, gdy gospodarze terenu docenią wszechstronne możliwości aktywizacyjne drobnej wytwórczości i możliwości te w pełni wykorzystają.</u>
  390 + <u xml:id="u-30.11" who="#PosełHenrykSwinarski">Nasuwa się tu kilka wniosków, pozostających w istotnym powiązaniu z budżetem, które pozwolę sobie przedstawić.</u>
  391 + <u xml:id="u-30.12" who="#PosełHenrykSwinarski">Po pierwsze — doceniając istotną role budżetotwórczą drobnej wytwórczości należałoby stworzyć warunki zachęcające władze terenowe do jej rozwoju. Zachętą taką byłoby niewątpliwie, na przykład, niepomniejszanie dotacji o wpływy z drobnej wytwórczości, w tym także z gospodarki nie uspołecznionej w ustalonym okresie. Chodzi o to, aby środki materialne, wypracowane przez drobną wytwórczość i wprowadzone do budżetów terenowych w istotny sposób spożytkowane być mogły na odczuwalny rozwój społeczno-gospodarczy terenu, aby mogły one służyć dalszemu rozwojowi lokalnej produkcji i usług, a zatem poprawie ogólnych warunków miejscowego społeczeństwa.</u>
  392 + <u xml:id="u-30.13" who="#PosełHenrykSwinarski">Po drugie — należałoby dać możność władzom terenowym zwiększenia udziału w wykorzystaniu produkcji własnej drobnej wytwórczości na potrzeby lokalne. Polepszyłoby to w poważnej mierze zaspokojenie potrzeb ludności, dałoby możność — w warunkach nasycenia — kierowania nadwyżek tam, gdzie mogłyby one być jak najkorzystniej zagospodarowane.</u>
  393 + <u xml:id="u-30.14" who="#PosełHenrykSwinarski">Po trzecie — dla pełnego, także w aspekcie asortymentowym, zaopatrzenia produkcji i usług drobnej wytwórczości w podstawowe surowce i materiały, należałoby doprowadzić do organizacyjnego podporządkowania jednostek obrotu zaopatrzeniowego Ministrowi Gospodarki Materiałowej, co pozwoliłoby w większym niż dotychczas stopniu na egzekwowanie ustalonych zasad polityki zaopatrzeniowej.</u>
  394 + <u xml:id="u-30.15" who="#PosełHenrykSwinarski">Wreszcie w sferze polityki kredytowej i podatkowej warto zastosować wydłużenie okresu spłaty udzielonych kredytów na inwestycje — nie krócej jak na 5 lat — oraz kształtować taką politykę podatkową, która sprzyjałaby stabilizacji drobnej wytwórczości, jej rozwojowi i pełnemu wykorzystaniu potencjału produkcyjno-usługowego.</u>
  395 + <u xml:id="u-30.16" who="#PosełHenrykSwinarski">Obywatele Posłowie! Wysoki Sejmie! Niejednokrotnie, a w ostatnich 5 latach w szczególności, mieliśmy możność docenić rolę i znaczenie drobnej wytwórczości dla zaopatrzenia ludności w towary i usługi, łagodzenia napięć rynkowych i prawidłowego zagospodarowania środków pieniężnych ludności. W sytuacji, w jakiej jest dziś nasz kraj, wobec konieczności zdecydowanego zmniejszenia luki technologicznej, zwiększenia możliwości eksportowych, wobec konieczności bilansowania budżetu państwa przy równoczesnym stałym podnoszeniu poziomu życia obywateli, nie sposób nadal nie wykorzystywać tych możliwości, jakie tkwią w całej drobnej wytwórczości.</u>
  396 + <u xml:id="u-30.17" who="#PosełHenrykSwinarski">Z budżetu państwa, z przebiegu prac komisji sejmowych, wynika dowodnie potrzeba zwiększenia wpływów do budżetu z całego sektora drobnej wytwórczości, w tym też z gospodarki nie uspołecznionej. Warunkiem jednak tego powinien być nie drenaż tych dziedzin gospodarki, lecz ich zdecydowanie zwiększony i harmonijny rozwój. Tylko bowiem wzrost tych wpływów budżetowych, skorelowany z coraz szerszą i efektywniejszą działalnością produkcyjną, może pozwolić na właściwą, zgodną z założeniami politycznymi i oczekiwaniami społeczeństwa, realizację polityki społeczno-gospodarczej naszego państwa. Dziękuję za uwagę.</u>
  397 + </div>
  398 + <div xml:id="div-31">
  399 + <u xml:id="u-31.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Józef Barecki.</u>
  400 + </div>
  401 + <div xml:id="div-32">
  402 + <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJózefBarecki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Kończymy dzisiaj najtrudniejszą chyba pracę każdego parlamentu. Uchwalenie budżetu państwa stawia zawsze na porządku dnia dylemat pogodzenia potrzeb i możliwości. W naszych warunkach potrzeby są przeogromne, a możliwości bardzo ograniczone. Dlatego niełatwa była praca naszych komisji. Przyglądaliśmy się dosłownie każdej wydatkowanej złotówce, zastanawialiśmy się nad celowością każdej pozycji. Nasza komisja rozpatrywała budżety 10 resortów i urzędów centralnych. Ocenialiśmy je bardzo krytycznie, szukaliśmy oszczędności, lecz mimo to mamy przeświadczenie, że w wielu wypadkach przeznaczone dla nich środki będą zbyt szczupłe wobec istniejących potrzeb i nałożonych na nie zadań.</u>
  403 + <u xml:id="u-32.1" who="#PosełJózefBarecki">Nie możemy więc powiedzieć, że budżet zaspokoi wszystkie, czy nawet większość zgłoszonych potrzeb. Ale jego podział uwzględnia to co konieczne, co zapewnia funkcjonowanie państwa i realizację jego obowiązków wobec obywatela. Odzwierciedlają to decyzje zarówno dotyczące waloryzacji rent i emerytur, zwiększenia wydatków na oświatę i służbę zdrowia, na podwyżki płac dalszych grup pracowniczych tej sfery, na dotacje do niektórych artykułów powszechnego użytku, jak i zachowujące zdolności inwestycyjne państwa, warunkujące rozwój gospodarki. Dyskutując nad budżetem zastanawialiśmy się jednak nie tylko nad tym, jak dzielić, lecz także jak go zwiększać i jak nim gospodarować.</u>
  404 + <u xml:id="u-32.2" who="#PosełJózefBarecki">W społecznym obiegu utrzymuje się jeszcze przekonanie o nieograniczonych możliwościach państwa. „Jak by oni chcieli — mówi się — to by nam dali”. Dziś bardziej niż kiedykolwiek jest to rozumowanie fałszywe. W rzeczywistości sprawa przedstawia się tak: „ile państwo otrzyma, tyle będzie mogło oddać, sfinansować to co jest ogółowi niezbędne”. O dochodach budżetowych decyduje przede wszystkim gospodarka, tworzą je środki uzyskane z podatku obrotowego i dochodowego. Im lepiej pracuje gospodarka, tym więcej środków na cele społeczne. Zwiększać budżet, to efektywniej produkować, lecz także nie wyciągać rąk po niezasłużone ulgi podatkowe i nieuzasadnione dotacje. Jakże często dyrekcje przedsiębiorstw, samorząd, związki zawodowe traktują podatek jak dopust boży, jak niesprawiedliwy haracz, a jednocześnie domagają się od państwa środków na inwestycje, obfitości energii, wykształconych fachowców, rozbudowy służby zdrowia, przedszkoli, mieszkań dla pracowników.</u>
  405 + <u xml:id="u-32.3" who="#PosełJózefBarecki">W wielu przedsiębiorstwach podstawowe zasady reformy, owe trzy „S”: samodzielność, samorządność i samofinansowanie przekształcone zostały w partykularne jedno małe „s” — sobie jak najwięcej. Stąd tendencje do oddawania w gestię państwa szkolnictwa przyzakładowego, placówek służby zdrowia, zakładowych ośrodków kultury, wszystkiego co obciąża zysk. Niech się państwo martwi, niech się tym zajmie budżet.</u>
  406 + <u xml:id="u-32.4" who="#PosełJózefBarecki">Jest to rozumowanie krótkowzroczne. Budżet państwa musi mieć mocne oparcie w przedsiębiorstwach, będących mieniem ogólnonarodowym, zobowiązanych ustawowo do przestrzegania interesu społecznego. I nie powinno się to sprowadzać tylko do troski o rzetelne zasilanie budżetu państwa. Jeśli przedsiębiorstwo nie ma warunków do zaspokajania potrzeb socjalnych czy kulturalnych swoich pracowników i ich rodzin, czy nie chce tego czynić, niech wobec tego partycypuje w odpowiednim stopniu w rozwoju oświaty, opieki przedszkolnej, służby zdrowia i kultury w środowisku, w którym żyją i mieszkają jego pracownicy.</u>
  407 + <u xml:id="u-32.5" who="#PosełJózefBarecki">Wysoka Izbo! Nadal wydatki budżetowe państwa są większe od istniejących możliwości. Wydamy 150 mld zł ponad to, na co nas stać, co wpłynie do budżetu. Wynika z tego bezwzględna konieczność gospodarności we wszystkich placówkach sfery budżetowej, dyscypliny finansowej, oszczędnego i efektywnego wykorzystywania przyznanych środków. Środki te traktuje się często jak należne świadczenia z kasy państwowej, a w mniemaniu niektórych — z kasy niczyjej. Trzeba doprowadzać do powszechnej świadomości, że są to środki wypracowane przez społeczeństwo, przez ludzi pracy. Przez tych, którzy znani są w instytucjach i urzędach jako petenci, interesanci, rodzice uczniów, chorzy, widzowie teatrów i kin. Jak oni za swoje pieniądze są obsługiwani, jak traktowani, co za nie otrzymują?</u>
  408 + <u xml:id="u-32.6" who="#PosełJózefBarecki">Można przytaczać wiele przykładów dobrej, rzetelnej pracy tych instytucji i ich personelu. Lecz również wiele jeszcze faktów niesprawnej i nieżyczliwej obsługi obywatela w urzędach, wiele przypadków szastania groszem publicznym na niepotrzebne jubileusze, festiwale i narady, wydawania środków na działalność nie przynoszącą pożytku społecznego, wiele faktów pokrywania dotacjami nieudolności i marnotrawstwa.</u>
  409 + <u xml:id="u-32.7" who="#PosełJózefBarecki">Sfera budżetowa — to albo służba społeczeństwu, albo zobowiązanie wobec społeczeństwa. Dlatego szczególna uwaga opinii publicznej kieruje się stale w stronę administracji państwowej. Uzasadniają to jej funkcje, jej bezpośredni kontakt z obywatelem i wpływ na rozwiązywanie jego codziennych życiowych problemów. Wiele krytycznych uwag o jej pracy jest w pełni uzasadnionych. Lecz są także oceny krzywdzące, oczekiwania nadmierne. Sądzi się powszechnie, że administracja państwowa jest zbyt liczna, że urzędy są „spuchnięte” od nadmiaru pracowników. Czy tak jest w rzeczywistości? Zajmowaliśmy się tą sprawą na posiedzeniu naszej komisji przy analizie budżetu administracji.</u>
  410 + <u xml:id="u-32.8" who="#PosełJózefBarecki">Przekonanie o nadmiarze administracji jest nieuzasadnione. W porównaniu ze wszystkimi prawie państwami europejskimi mamy najmniej liczną administrację. Dla przykładu: na 10 tys. mieszkańców w Polsce przypada 36 pracowników administracji państwowej, w Czechosłowacji — 49, w Związku Radzieckim i Bułgarii — 61, w NRD, — 78, a więc dwukrotnie więcej niż w Polsce.</u>
  411 + <u xml:id="u-32.9" who="#PosełJózefBarecki">Sytuację tę szczególnie dotkliwie odczuwa administracja stopnia podstawowego. W latach 1973–1975 w wyniku przeprowadzonej reformy podziału terytorialnego kraju nastąpiło zmniejszenie tej administracji o 20 tys. osób. W ciągu następnych lat rozrastały się osiedla, zwiększała liczba ludności i wraz z tym rozszerzały się zadania administracji. A stan kadrowy pozostawał bez zmian. Zadania te wzrosły w sposób istotny — zwłaszcza w ostatnim okresie. Dla przykładu wymienię takie, jak pośrednictwo pracy, wykonywanie funkcji organów założycielskich w stosunku do zdecentralizowanych przedsiębiorstw, nadzorowanie jednostek gospodarki nie uspołecznionej, planowanie przestrzenne, nadzór budowlany i gospodarka gruntami, rozwój usług, zaopatrzenie rynku i w wyniku trudności rynkowych — także reglamentacja. Temu wzrostowi zadań nie zawsze mogą podołać szczupłe zespoły urzędów gminnych i miejskich, nie zawsze właściwie opłacane, w wielu wypadkach o niskich jeszcze kwalifikacjach. Oszczędności na administracji mają swoje granice tam, gdzie zaczyna na tym tracić interes publiczny.</u>
  412 + <u xml:id="u-32.10" who="#PosełJózefBarecki">Komisja nasza przyjęła z satysfakcją zrealizowanie zapowiedzi Premiera o zmniejszeniu administracji centralnej o 4%. Jest to umotywowane zmianami w organizacji centralnych organów państwowych i przekazywaniem wielu uprawnień jednostkom terenowym. Byłoby to ze wszech miar celowe — i taki wniosek sformułowała nasza komisja — aby zaoszczędzone w ten sposób środki, w zależności od sytuacji budżetowej, przeznaczyć na wzmocnienie administracji szczebla podstawowego. Jednocześnie komisja nasza zaakceptowała wniosek, aby zmniejszyć stan administracji stopnia wojewódzkiego o 2% i przekazać uzyskane rezerwy na wyrównywanie dysproporcji między województwami, a także dysproporcji w stanie i wyposażeniu administracji stopnia podstawowego.</u>
  413 + <u xml:id="u-32.11" who="#PosełJózefBarecki">Zająłem uwagę Wysokiej Izbie wycinkowym problemem, lecz naszym zdaniem niezwykle ważnym w kontekście dzisiejszych obrad. Sprawna bowiem, odpowiednio liczebna i dobrze wyposażona administracja jest nie tylko konsumentem budżetu państwa, lecz także może mieć i ma ogromny wpływ na właściwą jego realizację i jego ochronę.</u>
  414 + <u xml:id="u-32.12" who="#PosełJózefBarecki">Wysoki Sejmie! Gdy mówimy o budżecie nie można pominąć licznych faktów jego uszczuplania wskutek niezgodnych z prawem działań. Chodzi o nielegalną działalność handlową i gospodarczą, zatajanie zysków i uchylanie się od płacenia należności podatkowych. Rosną w ten sposób fortuny, bogacą się nieuczciwi kosztem uczciwych. Dla przykładu: tylko w listopadzie br. organy kontroli finansowej ujawniły kilkaset przestępstw i wykroczeń skarbowych, które popełnili właściciele zakładów zarejestrowanych oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą bez zgłoszenia obowiązku podatkowego. Uszczuplone w ten sposób należności podatkowe wyniosły ponad 600 mln zł. Są wśród tych osób takie, które nie wpłaciły do skarbu państwa 11 mln zł, 9 mln zł, 7 mln 800 tys. Jest to swoisty bilans jednego tylko miesiąca. Czy jesteśmy w stanie wykryć wszystkie tego rodzaju nadużycia, policzyć o ile zmniejszany jest budżet państwa?</u>
  415 + <u xml:id="u-32.13" who="#PosełJózefBarecki">Zbyt dużo jeszcze panoszy się cwaniactwa, zbyt często oszukuje się społeczeństwo. Oto PGM wysyła w godzinach pracy fachowca do lokatora z góry zapowiadając, że zrobi on co trzeba, lecz prywatnie i na prywatny rachunek. Lokator płaci tyle, ile taki fachowiec zażąda, mimo że już raz opłacił jego pracę przez budżet, a obecnie płaci do jego kieszeni, mimo że powinien zapłacić do kasy państwowej.</u>
  416 + <u xml:id="u-32.14" who="#PosełJózefBarecki">Jakże często przyglądamy się bileterom, którzy pobierają pieniądze za przejazd, lecz nie wydają biletów, jakże często płacimy za usługę nie otrzymując rachunku, zmuszeni jesteśmy kupić nie w sklepie, lecz u spekulanta. Ile jest jeszcze wyłudzania nienależnych świadczeń emerytalnych, chorobowych, odszkodowawczych. „O co chodzi — mówi się w takich wypadkach — przecież nikogo nie krzywdzę, to przecież państwowe”.</u>
  417 + <u xml:id="u-32.15" who="#PosełJózefBarecki">Myślę, że debata budżetowa nie powinna zakończyć się na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu. Budżet związany jest z przepływem pieniądza. Ale także z etyką i moralnością, z poszanowaniem prawa. Dlatego wydatkowanie środków budżetowych, ich wykorzystywanie i chronienie powinno znajdować się bez przerwy pod ścisłą kontrolą. Ogromną rolę mają tu do spełnienia organy kontroli państwowej, a zwłaszcza NIK, banki, aparat Ministerstwa Finansów, milicja i wymiar sprawiedliwości. Ale potrzebna jest także szeroka kontrola społeczna. Będziemy na spotkaniach informować naszych wyborców o podziale budżetu. Jest to podział sprawiedliwy. Lecz trzeba będzie ich przekonać, że troska o jego wielkość i wykorzystanie powinna być wspólną sprawą. Państwowe — to znaczy nasze. Niech więc razem z nami troszczą się o jego zasilanie, o jego wykorzystywanie i nieuszczuplanie go przez ludzi nieuczciwych. Jako petenci, klienci, interesanci, jako obywatele.</u>
  418 + <u xml:id="u-32.16" who="#PosełJózefBarecki">Wysoki Sejmie! Znajdujemy się w przede dniu Nowego Roku. Niech dzisiaj uchwalony na ten Nowy Rok budżet przyczyni się do dalszej stabilizacji życia naszego społeczeństwa. Dziękuję za uwagę.</u>
  419 + <u xml:id="u-32.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  420 + </div>
  421 + <div xml:id="div-33">
  422 + <u xml:id="u-33.0" who="#Marszałek">Lista mówców została wyczerpana.</u>
  423 + <u xml:id="u-33.1" who="#Marszałek">Zamykam dyskusję.</u>
  424 + <u xml:id="u-33.2" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  425 + <u xml:id="u-33.3" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego w brzmieniu proponowanym przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisję Prac Ustawodawczych wraz z dodatkową autopoprawką zgłoszoną przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
  426 + <u xml:id="u-33.4" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  427 + <u xml:id="u-33.5" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  428 + <u xml:id="u-33.6" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  429 + <u xml:id="u-33.7" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego przy dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
  430 + <u xml:id="u-33.8" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o centralnych funduszach na rozwój nauki i techniki w brzmieniu proponowanym przez Komisję Nauki i Postępu Technicznego; Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Komisję Przemysłu oraz Komisję Prac Ustawodawczych, wraz z dodatkową poprawką zgłoszoną przez posła sprawozdawcę — zechce ponieść rękę.</u>
  431 + <u xml:id="u-33.9" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  432 + <u xml:id="u-33.10" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  433 + <u xml:id="u-33.11" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  434 + <u xml:id="u-33.12" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o centralnych funduszach rozwoju nauki i techniki przy dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
  435 + <u xml:id="u-33.13" who="#Marszałek">Obecnie przystępujemy do głosowania nad projektami budżetu i planów finansowych.</u>
  436 + <u xml:id="u-33.14" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy budżetowej na rok 1986 z załącznikami nr 1–4 wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisję Prac Ustawodawczych oraz dodatkową poprawką zgłoszoną do projektu ustawy budżetowej przez posła sprawozdawcę — zechce podnieść rękę.</u>
  437 + <u xml:id="u-33.15" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  438 + <u xml:id="u-33.16" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  439 + <u xml:id="u-33.17" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  440 + <u xml:id="u-33.18" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę budżetową na rok 1986 wraz z załącznikami nr 1–4 przy dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
  441 + <u xml:id="u-33.19" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie bilansu płatniczego państwa na 1986 rok wraz z załącznikami nr 1 i 2 wraz z poprawką proponowaną przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
  442 + <u xml:id="u-33.20" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  443 + <u xml:id="u-33.21" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? 1 poseł.</u>
  444 + <u xml:id="u-33.22" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  445 + <u xml:id="u-33.23" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie bilansu płatniczego państwa na 1986 r. wraz z załącznikami nr 1 i 2 przy jednym głosie przeciw.</u>
  446 + <u xml:id="u-33.24" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej na rok 1986 z załącznikami nr 1–3 wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
  447 + <u xml:id="u-33.25" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  448 + <u xml:id="u-33.26" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  449 + <u xml:id="u-33.27" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  450 + <u xml:id="u-33.28" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę o planie kredytowym, bilansie pieniężnych przychodów i wydatków ludności i założeniach polityki pieniężno-kredytowej na rok 1986 z załącznikami nr 1–3, przy dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
  451 + <u xml:id="u-33.29" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie planu Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury na 1986 rok z załącznikami nr 1 i 2, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, to jest bez poprawek — zechce podnieść rękę.</u>
  452 + <u xml:id="u-33.30" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  453 + <u xml:id="u-33.31" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  454 + <u xml:id="u-33.32" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 1 poseł.</u>
  455 + <u xml:id="u-33.33" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie planu Centralnego Funduszu Rozwoju Kultury na 1986 rok z załącznikami nr 1 i 2 przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
  456 + <u xml:id="u-33.34" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na 1986 rok z załącznikiem wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
  457 + <u xml:id="u-33.35" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  458 + <u xml:id="u-33.36" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? 1 poseł.</u>
  459 + <u xml:id="u-33.37" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 1 poseł.</u>
  460 + <u xml:id="u-33.38" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie planu Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej na 1986 r. z załącznikiem, przy jednym głosie przeciw i jednym wstrzymującym się.</u>
  461 + <u xml:id="u-33.39" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego na 1986 rok z załącznikiem wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
  462 + <u xml:id="u-33.40" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  463 + <u xml:id="u-33.41" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  464 + <u xml:id="u-33.42" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 1 poseł.</u>
  465 + <u xml:id="u-33.43" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie planu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego na 1986 r. z załącznikiem — jednomyślnie, przepraszam — przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
  466 + <u xml:id="u-33.44" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe, wraz z poprawką proponowaną przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — zechce podnieść rękę.</u>
  467 + <u xml:id="u-33.45" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  468 + <u xml:id="u-33.46" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? 1 poseł.</u>
  469 + <u xml:id="u-33.47" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  470 + <u xml:id="u-33.48" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie określenia wykazu towarów i usług, na które ustala się ceny urzędowe, przy jednym głosie sprzeciwu i dwóch wstrzymujących się.</u>
  471 + <u xml:id="u-33.49" who="#Marszałek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  472 + <u xml:id="u-33.50" who="#Marszałek">Informacja o treści złożonych interpelacji zawarta jest w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 33. Informuję Obywateli Posłów, że do Prezydium Sejmu wpłynęło sprawozdanie Sądu Najwyższego, zawierające opinie o wniesionych 16 protestach wyborczych wraz z aktami. Prezydium Sejmu skierowało powyższe dokumenty do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w celu rozpatrzenia i przedstawienia Sejmowi odpowiednich wniosków.</u>
  473 + <u xml:id="u-33.51" who="#Marszałek">Jednocześnie informuję, że Obywatele Posłowie mogą zapoznać się ze sprawozdaniem Sądu Najwyższego wraz z aktami w Biurze Prac Sejmowych w okresie do 20 stycznia 1986 r.</u>
  474 + <u xml:id="u-33.52" who="#Marszałek">Proszę Sekretarza posła Edwarda Moskala o odczytanie komunikatów.</u>
  475 + </div>
  476 + <div xml:id="div-34">
  477 + <u xml:id="u-34.0" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">W dniu dzisiejszym, to jest 23 grudnia 1985 r., bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu odbędą się posiedzenia:</u>
  478 + <u xml:id="u-34.1" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">— Komisji Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej — sala nr 197 im. Adolfa Warskiego, budynek A, — Komisji Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych — sala nr 106 im. Krajowej Rady Narodowej, — Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów — sala nr 118 im. Konstytucji 3 Maja, — Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług — sala nr 67, Dom Poselski, — 15 minut po zakończeniu obrad plenarnych Sejmu odbędzie się w sali kolumnowej wspólne konstytucyjne posiedzenie następujących parlamentarnych grup bilateralnych: polsko-brytyjskiej, polsko-belgijskiej, polsko-francuskiej, polsko-włoskiej.</u>
  479 + <u xml:id="u-34.2" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Porządek dzienny tego krótkiego posiedzenia przewiduje wybór przewodniczących wyżej wymienionych grup parlamentarnych. Posłowie, którzy dotychczas nie zgłosili się do poszczególnych grup parlamentarnych mogą dokonywać wpisu przed rozpoczęciem posiedzenia w sali kolumnowej.</u>
  480 + <u xml:id="u-34.3" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Dobiega końca 4 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  481 + <u xml:id="u-34.4" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
  482 + <u xml:id="u-34.5" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">O terminie następnego posiedzenia zostaną Obywatele Posłowie powiadomieni.</u>
  483 + <u xml:id="u-34.6" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Obywatele Posłowie! Dotarła do nas wiadomość o tragicznym wydarzeniu — wypadku w Kopalni „Wałbrzych”, w którym na posterunku pracy zginęło 17 górników.</u>
  484 + <u xml:id="u-34.7" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Pozwólcie, że w Waszym imieniu przekażę wyrazy głębokiego współczucia rodzinom tragicznie zmarłych górników oraz całemu górniczemu stanowi.</u>
  485 + <u xml:id="u-34.8" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Wysoki Sejmie! Kończymy ostatnie w tym roku posiedzenie Sejmu. Był to rok zaawansowanej normalizacji życia społeczno-politycznego, umocnienia ludowładztwa i tendencji rozwojowych w gospodarce oraz wzrostu autorytetu i pozycji międzynarodowej Polski.</u>
  486 + <u xml:id="u-34.9" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">W wyborach do Sejmu społeczeństwo zdecydowanie wypowiedziało się za porozumieniem narodowym, za kontynuacją podjętych reform i umocnieniem socjalistycznego państwa. Wybory zakończyły okres wyłaniania w oparciu o nowe przepisy wyborcze organów przedstawicielskich — Sejmu i rad narodowych, a także tworzenia nowych demokratycznych struktur — samorządów załóg, związków zawodowych, działającej w nowych warunkach spółdzielczości i społeczno-zawodowych organizacji rolników. Umocniły też autorytet Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego. Stwarza to szerokie możliwości społeczne współdecydowania i współodpowiedzialności, zacieśniania więzi władzy państwowej ze społeczeństwem, zapewniając coraz szersze i aktywne poparcie społeczne dla socjalistycznej odnowy. Od aktywności i inicjatywy wszystkich sił politycznych i społecznych, które opowiedziały się za platformą wyborczą PRON, od aktywności naszego społeczeństwa, wreszcie i od naszej aktywności poselskiej zależy, w jakim stopniu te szanse wykorzystamy w dziele budowy Polski silnej, stabilnej, socjalistycznej. Większość z nas rozpoczęła po raz pierwszy działalność parlamentarną. Jesteśmy już zorganizowani w wojewódzkie zespoły poselskie i komisje sejmowe, a także kluby i koła. Mamy za sobą pierwsze tygodnie wspólnej pracy. Zakończyliśmy debatę budżetową i finansową po owocnym dialogu z przedstawicielami Rządu.</u>
  487 + <u xml:id="u-34.10" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Dobiegający końca 1985 rok jest ostatnim rokiem realizacji planu 3-letniego. Plan ten powstawał w niezwykle trudnych warunkach głębokiej depresji gospodarczej i ostrej walki politycznej. Z tym większą satysfakcją możemy dzisiaj stwierdzić, że podstawowe zadania tego planu będą wykonane, a w wielu dziedzinach przekroczone. Wyniki planu 3-letniego utwierdzają nas w przekonaniu, że idziemy słuszną drogą odbudowy i rozwoju życia społeczno-gospodarczego, stopniowej, ale stałej poprawy warunków życia obywateli. Nie brakuje trosk i kłopotów dnia codziennego, które są udziałem polskich rodzin, ale z każdym rokiem ubywa wiele z nich, choć pojawiają się i nowe.</u>
  488 + <u xml:id="u-34.11" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Mijający rok charakteryzują pozytywne zmiany w klimacie stosunków międzynarodowych. Spotkanie Gorbaczow — Reagan świadczy, że istnieją realne możliwości porozumienia oraz powstrzymania wyścigu zbrojeń. Znaczny był również udział Polski w działaniach na rzecz utrwalenia tego klimatu. Mam tu na myśli wizyty i rozmowy I Sekretarza KC PZPR, Przewodniczącego Rady Państwa gen. armii Wojciecha Jaruzelskiego w ONZ oraz w wielu państwach, spotkanie z Prezydentem Francji Francois Mitterandem oraz wizyty mężów stanu w Polsce, w tym zwłaszcza przewodniczącego SPD Willy Brandta. Zaprezentowana przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego — w trakcie tych spotkań i rozmów — pryncypialność w obronie racji naszego państwa i godności narodu polskiego w połączeniu z otwartością i rzeczowością w traktowaniu trudnych i złożonych problemów budzi ludzką wdzięczność oraz buduje autorytet Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Umocnieniu międzynarodowej pozycji Polski dobrze służyło pogłębienie integracji socjalistycznej, zacieśnienie współpracy ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi, które miały miejsce w mijającym roku oraz ożywienie współpracy z innymi krajami. Korzystny wpływ na integrację socjalistyczną będzie miała zakończona przed kilkoma dniami 41 Nadzwyczajna Sesja Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej oraz uchwalony na niej kompleksowy program postępu naukowo-technicznego krajów RWPG do 2000 roku.</u>
  489 + <u xml:id="u-34.12" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Możemy więc powiedzieć, że kończący się 1985 rok, mimo trapiących nas trudności i kłopotów, zamykamy pozytywnym bilansem i patrzymy z większą ufnością w nadchodzący rok 1986.</u>
  490 + <u xml:id="u-34.13" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Obywatele Posłowie! W nowym 1986 roku będą miały miejsce wydarzenia tej miary co X Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz uchwalenie przez Sejm planu społeczno-gospodarczego na lata 1986–1990. Wytyczone zostaną drogi rozwoju naszego kraju na najbliższe 5-lecie oraz zapoczątkowane zmiany w strukturze społeczno-gospodarczej, które będą określać, czym będzie nasz kraj na przełomie XX i XXI wieku, jaka będzie pozycja Polski na mapie gospodarczej świata.</u>
  491 + <u xml:id="u-34.14" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Przebieg kampanii wyborczej jeszcze raz uświadomił nam, jak trudne zadania stoją jeszcze przed nami i jak wielkie są społeczne oczekiwania. Niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe, ochrona środowiska naturalnego oraz zdrowia obywateli, trudne warunki życia emerytów i rencistów, zaspokojenie potrzeb wchodzących w życie młodych pokoleń, sprawy oświaty i kultury, osiągnięcie samowystarczalności żywnościowej, przystosowanie gospodarki do potrzeb rozwojowych — oto główne w odczuciu społecznym problemy, którymi Sejm powinien się w szczególności zająć.</u>
  492 + <u xml:id="u-34.15" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">U progu obecnej kadencji, powołując nowy Rząd, akceptowaliśmy główne kierunki jego działalności przedstawione przez Premiera Zbigniewa Messnera, zakładające umocnienie reformy gospodarczej, rozwój i modernizację potencjału wytwórczego, przyspieszenie postępu naukowo-technicznego, zwiększenie udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy, tworzenie aktywnych warunków równowagi pieniężno-rynkowej i gospodarczej.</u>
  493 + <u xml:id="u-34.16" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Czekające nas w Sejmie prace nad planem społeczno-gospodarczego rozwoju kraju oraz innymi węzłowymi, problemami, powinny przebiegać w ścisłej więzi z wyborcami, ich odczuciami i opiniami. Ważnym zadaniem bowiem Sejmu i posłów jest obok kształtowania właściwej strategii rozwoju, także ugruntowywanie świadomości społecznej, że nawet najlepiej opracowane plany ani systemy zarządzania nie zmienią z dnia na dzień naszego życia, że wszystko zależy w ostatecznym rachunku od naszego zaangażowania i pracy, od gospodarskiego, racjonalnego wykorzystania środków i surowców, od naszej konsekwencji i uporu. O poprawie bowiem warunków życia ludności zadecyduje postęp, jaki osiągniemy w produkcji materialnej, w efektywności gospodarowania, w jakości produkcji. Mówili dzisiaj o tym obywatele posłowie w trakcie debaty. Warunki do takiej pracy tworzy reforma gospodarcza, rozwój demokracji socjalistycznej. Od ludzi jednak zależą ostateczne wyniki i osiągnięty postęp.</u>
  494 + <u xml:id="u-34.17" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Obywatele Posłowie! Pozwólcie, że w Waszym imieniu złożę serdeczne życzenia noworoczne naszym wyborcom, rodakom w kraju i za granicą, ludziom pracy miast i wsi, życzenia — by nasz wspólny narodowy wysiłek w 1986 roku przyniósł postęp w każdej polskiej rodzinie i naszej ojczyźnie, tej wspólnej rodzinie Polek i Polaków, by umacniał ufność i nadzieję w przyszłość.</u>
  495 + <u xml:id="u-34.18" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Składam serdeczne życzenia Przewodniczącemu Rady Państwa gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu, którego wielkie osobiste zaangażowanie w rozwiązywanie problemów Polski i Polaków budzi powszechny szacunek i uznanie.</u>
  496 + <u xml:id="u-34.19" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Składam najlepsze życzenia noworoczne zastępcom Przewodniczącego, Sekretarzowi i członkom Rady Państwa. Najlepsze życzenia kierujemy do Prezesa Rady Ministrów Zbigniewa Messnera, wicepremierów oraz członków Rządu, członków kierownictwa partii i stronnictw politycznych. Na ręce posła Jana Dobraczyńskiego składam życzenia kierownictwu i wszystkim sygnatariuszom Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego.</u>
  497 + <u xml:id="u-34.20" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Przekazuję wreszcie życzenia Wam Obywatele Posłowie. Życzę zdrowia, pomyślności w życiu osobistym, w działalności zawodowej i parlamentarnej, rosnącej satysfakcji z dokonań w 1986 roku. Niech Wasze bogate doświadczenie, zaangażowanie i praca dobrze służą właściwemu wypełnianiu konstytucyjnych zadań Sejmu, umacnianiu jego autorytetu w społeczeństwie.</u>
  498 + <u xml:id="u-34.21" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Szczęśliwego Nowego Roku!</u>
  499 + <u xml:id="u-34.22" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
  500 + <u xml:id="u-34.23" who="#SekretarzposełEdwardMoskal">Na tym zamykam posiedzenie.</u>
  501 + <u xml:id="u-34.24" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  502 + <u xml:id="u-34.25" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 14 min. 25)</u>
  503 + </div>
  504 + </body>
  505 + </text>
  506 + </TEI>
  507 +</teiCorpus>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00005-01/header.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00005-01">
  3 + <fileDesc>
  4 + <titleStmt>
  5 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 5)</title>
  6 + </titleStmt>
  7 + <publicationStmt>
  8 + <p>Prosimy o zapoznanie się z nagłówkiem korpusu (PPC_header.xml).</p>
  9 + </publicationStmt>
  10 + <sourceDesc>
  11 + <bibl>
  12 + <title>Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu PRL (kadencja IX, posiedzenie plenarne 5)</title>
  13 + <publisher>Kancelaria Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej</publisher>
  14 + <note type="system">PRL</note>
  15 + <note type="house">Sejm</note>
  16 + <note type="termNo">9</note>
  17 + <note type="type">Posiedzenie Plenarne</note>
  18 + <note type="dayNo">1</note>
  19 + <note type="original_file">005_000051148.odt:1</note>
  20 + <note type="sessionNo">5</note>
  21 + <date>1986-01-29</date>
  22 + </bibl>
  23 + </sourceDesc>
  24 + </fileDesc>
  25 + <profileDesc>
  26 + <particDesc>
  27 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
  28 + <persName>Marszałek</persName>
  29 + </person>
  30 + <person xml:id="MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak" role="speaker">
  31 + <persName>Minister Handlu Wewnętrznego i Usług Jerzy Jóźwiak</persName>
  32 + </person>
  33 + <person xml:id="MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik" role="speaker">
  34 + <persName>Minister Handlu Zagranicznego Andrzej Wójcik</persName>
  35 + </person>
  36 + <person xml:id="MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz" role="speaker">
  37 + <persName>Minister Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego Janusz Maciejewicz</persName>
  38 + </person>
  39 + <person xml:id="MinisterKomunikacjiJanuszKamiński" role="speaker">
  40 + <persName>Minister Komunikacji Janusz Kamiński</persName>
  41 + </person>
  42 + <person xml:id="MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska" role="speaker">
  43 + <persName>Minister Oświaty i Wychowania Joanna Michałowska-Gumowska</persName>
  44 + </person>
  45 + <person xml:id="MinisterPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoEdwardGrzywa" role="speaker">
  46 + <persName>Minister Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Edward Grzywa</persName>
  47 + </person>
  48 + <person xml:id="MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba" role="speaker">
  49 + <persName>Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Stanisław Zięba</persName>
  50 + </person>
  51 + <person xml:id="MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski" role="speaker">
  52 + <persName>Minister Spraw Zagranicznych Marian Orzechowski</persName>
  53 + </person>
  54 + <person xml:id="MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko" role="speaker">
  55 + <persName>Minister Zdrowia i Opieki Społecznej Mirosław Cybulko</persName>
  56 + </person>
  57 + <person xml:id="PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn" role="speaker">
  58 + <persName>Podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej Zdzisław Kuhn</persName>
  59 + </person>
  60 + <person xml:id="PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski" role="speaker">
  61 + <persName>Podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów Zdzisław Sadowski</persName>
  62 + </person>
  63 + <person xml:id="PosełAleksanderLegatowicz" role="speaker">
  64 + <persName>Poseł Aleksander Legatowicz</persName>
  65 + </person>
  66 + <person xml:id="PosełAndrzejFaracik" role="speaker">
  67 + <persName>Poseł Andrzej Faracik</persName>
  68 + </person>
  69 + <person xml:id="PosełBogdanSuchodolski" role="speaker">
  70 + <persName>Poseł Bogdan Suchodolski</persName>
  71 + </person>
  72 + <person xml:id="PosełBożenaHagerMałecka" role="speaker">
  73 + <persName>Poseł Bożena Hager-Małecka</persName>
  74 + </person>
  75 + <person xml:id="PosełEdmundMęclewski" role="speaker">
  76 + <persName>Poseł Edmund Męclewski</persName>
  77 + </person>
  78 + <person xml:id="PosełEdwardDzięgiel" role="speaker">
  79 + <persName>Poseł Edward Dzięgiel</persName>
  80 + </person>
  81 + <person xml:id="PosełElżbietaZakrocka" role="speaker">
  82 + <persName>Poseł Elżbieta Zakrocka</persName>
  83 + </person>
  84 + <person xml:id="PosełEmilKołodziej" role="speaker">
  85 + <persName>Poseł Emil Kołodziej</persName>
  86 + </person>
  87 + <person xml:id="PosełHelenaGalus" role="speaker">
  88 + <persName>Poseł Helena Galus</persName>
  89 + </person>
  90 + <person xml:id="PosełJanChudy" role="speaker">
  91 + <persName>Poseł Jan Chudy</persName>
  92 + </person>
  93 + <person xml:id="PosełJanJanowski" role="speaker">
  94 + <persName>Poseł Jan Janowski</persName>
  95 + </person>
  96 + <person xml:id="PosełJanMatusiak" role="speaker">
  97 + <persName>Poseł Jan Matusiak</persName>
  98 + </person>
  99 + <person xml:id="PosełJanuszJurys" role="speaker">
  100 + <persName>Poseł Janusz Jurys</persName>
  101 + </person>
  102 + <person xml:id="PosełJaremaMaciszewski" role="speaker">
  103 + <persName>Poseł Jarema Maciszewski</persName>
  104 + </person>
  105 + <person xml:id="PosełJerzySendlewski" role="speaker">
  106 + <persName>Poseł Jerzy Sendlewski</persName>
  107 + </person>
  108 + <person xml:id="PosełJózefOzgaMichalski" role="speaker">
  109 + <persName>Poseł Józef Ozga-Michalski</persName>
  110 + </person>
  111 + <person xml:id="PosełJózefWójcik" role="speaker">
  112 + <persName>Poseł Józef Wójcik</persName>
  113 + </person>
  114 + <person xml:id="PosełJózefaMatyńkowska" role="speaker">
  115 + <persName>Poseł Józefa Matyńkowska</persName>
  116 + </person>
  117 + <person xml:id="PosełKarolGruber" role="speaker">
  118 + <persName>Poseł Karol Gruber</persName>
  119 + </person>
  120 + <person xml:id="PosełKazimierzOrzechowski" role="speaker">
  121 + <persName>Poseł Kazimierz Orzechowski</persName>
  122 + </person>
  123 + <person xml:id="PosełKazimierzPaszek" role="speaker">
  124 + <persName>Poseł Kazimierz Paszek</persName>
  125 + </person>
  126 + <person xml:id="PosełKrystynaWawrzynowicz" role="speaker">
  127 + <persName>Poseł Krystyna Wawrzynowicz</persName>
  128 + </person>
  129 + <person xml:id="PosełKrystynaZielińska" role="speaker">
  130 + <persName>Poseł Krystyna Zielińska</persName>
  131 + </person>
  132 + <person xml:id="PosełMarianKról" role="speaker">
  133 + <persName>Poseł Marian Król</persName>
  134 + </person>
  135 + <person xml:id="PosełMariannaSkrzypek" role="speaker">
  136 + <persName>Poseł Marianna Skrzypek</persName>
  137 + </person>
  138 + <person xml:id="PosełMałgorzataNiepokulczycka" role="speaker">
  139 + <persName>Poseł Małgorzata Niepokulczycka</persName>
  140 + </person>
  141 + <person xml:id="PosełMichałMarkowicz" role="speaker">
  142 + <persName>Poseł Michał Markowicz</persName>
  143 + </person>
  144 + <person xml:id="PosełRomanPillardy" role="speaker">
  145 + <persName>Poseł Roman Pillardy</persName>
  146 + </person>
  147 + <person xml:id="PosełRyszardWojna" role="speaker">
  148 + <persName>Poseł Ryszard Wojna</persName>
  149 + </person>
  150 + <person xml:id="PosełStanisławDerda" role="speaker">
  151 + <persName>Poseł Stanisław Derda</persName>
  152 + </person>
  153 + <person xml:id="PosełStanisławSłowik" role="speaker">
  154 + <persName>Poseł Stanisław Słowik</persName>
  155 + </person>
  156 + <person xml:id="PosełStanisławUrban" role="speaker">
  157 + <persName>Poseł Stanisław Urban</persName>
  158 + </person>
  159 + <person xml:id="PosełTadeuszBiliński" role="speaker">
  160 + <persName>Poseł Tadeusz Biliński</persName>
  161 + </person>
  162 + <person xml:id="PosełTadeuszMyślik" role="speaker">
  163 + <persName>Poseł Tadeusz Myślik</persName>
  164 + </person>
  165 + <person xml:id="PosełTadeuszNowacki" role="speaker">
  166 + <persName>Poseł Tadeusz Nowacki</persName>
  167 + </person>
  168 + <person xml:id="PosełTadeuszRyczaj" role="speaker">
  169 + <persName>Poseł Tadeusz Ryczaj</persName>
  170 + </person>
  171 + <person xml:id="PosełTeresaDobielińskaEliszewska" role="speaker">
  172 + <persName>Poseł Teresa Dobielińska-Eliszewska</persName>
  173 + </person>
  174 + <person xml:id="PosełWacławGarbaj" role="speaker">
  175 + <persName>Poseł Wacław Garbaj</persName>
  176 + </person>
  177 + <person xml:id="PosełWiesławGwiżdż" role="speaker">
  178 + <persName>Poseł Wiesław Gwiżdż</persName>
  179 + </person>
  180 + <person xml:id="PosełWiktorLeyk" role="speaker">
  181 + <persName>Poseł Wiktor Leyk</persName>
  182 + </person>
  183 + <person xml:id="PosełWitoldLipski" role="speaker">
  184 + <persName>Poseł Witold Lipski</persName>
  185 + </person>
  186 + <person xml:id="PosełWłodzimierzKoczur" role="speaker">
  187 + <persName>Poseł Włodzimierz Koczur</persName>
  188 + </person>
  189 + <person xml:id="PosełZenonDramiński" role="speaker">
  190 + <persName>Poseł Zenon Dramiński</persName>
  191 + </person>
  192 + <person xml:id="SekretarzposełDanutaMuranko" role="speaker">
  193 + <persName>Sekretarz poseł Danuta Muranko</persName>
  194 + </person>
  195 + <person xml:id="SekretarzposełJacekPiechota" role="speaker">
  196 + <persName>Sekretarz poseł Jacek Piechota</persName>
  197 + </person>
  198 + <person xml:id="WicemarszałekJadwigaBiedrzycka" role="speaker">
  199 + <persName>Wicemarszałek Jadwiga Biedrzycka</persName>
  200 + </person>
  201 + <person xml:id="WicemarszałekJerzyOzdowski" role="speaker">
  202 + <persName>Wicemarszałek Jerzy Ozdowski</persName>
  203 + </person>
  204 + <person xml:id="WicemarszałekMarekWieczorek" role="speaker">
  205 + <persName>Wicemarszałek Marek Wieczorek</persName>
  206 + </person>
  207 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  208 + <persName>Komentarz</persName>
  209 + </person>
  210 + </particDesc>
  211 + </profileDesc>
  212 +</teiHeader>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00005-01/text_structure.xml 0 → 100644
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  3 + <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  4 + <TEI>
  5 + <xi:include href="header.xml"/>
  6 + <text>
  7 + <body>
  8 + <div xml:id="div-1">
  9 + <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 14 min. 15)</u>
  10 + <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Roman Malinowski oraz wicemarszałek Jadwiga Biedrzycka)</u>
  11 + </div>
  12 + <div xml:id="div-2">
  13 + <u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie.</u>
  14 + <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
  15 + <u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Na sekretarzy powołuję posłów Wiesławę Góźdź i Danutę Muranko.</u>
  16 + <u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Wiesława Góźdź.</u>
  17 + <u xml:id="u-2.4" who="#Marszałek">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  18 + <u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Protokół 4 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia przeciwko niemu zastrzeżeń.</u>
  19 + <u xml:id="u-2.6" who="#Marszałek">Ustalony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny posiedzenia został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
  20 + <u xml:id="u-2.7" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w sprawie porządku dziennego?</u>
  21 + <u xml:id="u-2.8" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  22 + <u xml:id="u-2.9" who="#Marszałek">Uważam zatem, że przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządek dzienny — Sejm zatwierdził.</u>
  23 + <u xml:id="u-2.10" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Informacja Rządu o kierunkach i zadaniach polityki zagranicznej PRL i sytuacji międzynarodowej.</u>
  24 + <u xml:id="u-2.11" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu Ministra Spraw Zagranicznych Mariana Orzechowskiego.</u>
  25 + </div>
  26 + <div xml:id="div-3">
  27 + <u xml:id="u-3.0" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! 12 listopada ubiegłego roku Prezes Rady Ministrów, prof. Zbigniew Messner, określił w programie Rządu główne kierunki i cele polskiej polityki zagranicznej.</u>
  28 + <u xml:id="u-3.1" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Dziś w imieniu Rządu pragnę przedstawić Wysokiemu Sejmowi pełniejszą informację o sytuacji międzynarodowej i zadaniach polityki zagranicznej w roku bieżącym.</u>
  29 + <u xml:id="u-3.2" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Zasady naszej polityki zagranicznej pozostają niezmienne od zarania Polski Ludowej. Ich istotą jest:</u>
  30 + <u xml:id="u-3.3" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">— braterski sojusz i wszechstronne współdziałanie ze Związkiem Radzieckim, ze wszystkimi państwami socjalistycznymi;</u>
  31 + <u xml:id="u-3.4" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">— przyjazna współpraca z państwami rozwijającymi się i solidarność z siłami postępu na całym świecie;</u>
  32 + <u xml:id="u-3.5" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">— pokojowe współistnienie z państwami o odmiennym od naszego ustroju i wola utrzymywania z nimi dobrych, równoprawnych i wzajemnie korzystnych stosunków.</u>
  33 + <u xml:id="u-3.6" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Oparta na tych zasadach polityka zagraniczna najskuteczniej gwarantuje bezpieczeństwo Polski, nienaruszalność jej granic i integralność terytorialną, pokojowy byt narodu, korzystne warunki zewnętrzne dla rozwoju socjalistycznej ojczyzny i spełnienia narodowych aspiracji Polaków.</u>
  34 + <u xml:id="u-3.7" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Świat, w którym żyjemy, nasycony jest sprzecznościami, procesami i zdarzeniami dramatycznymi, trudnymi czasem do przewidzenia. A jednak musimy je przewidywać. Nienaruszalności zasad naszej polityki zagranicznej towarzyszyć musi stale polityczna przenikliwość, wrażliwość i elastyczność. Tak było również w minionym roku. Polska polityka zagraniczna musiała sprostać wielu zawiłym problemom. Sytuację międzynarodową formowały zarówno skutki konfrontacyjnej polityki imperializmu, jak i pierwsze już symptomy powrotu do dialogu między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi.</u>
  35 + <u xml:id="u-3.8" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysokie tempo wyścigu zbrojeń, a zwłaszcza znane poczynania zmierzające do militaryzacji kosmosu — przybliżały świat ku niebezpiecznej krawędzi. Stany Zjednoczone i niektórzy ich zachodni sojusznicy politykę konfrontacji z państwami socjalistycznymi rozszerzali na sferę ekonomiczną. Trwała krucjata propagandowa przeciw Polsce i innym państwom socjalistycznym. Towarzyszyły jej próby kwestionowania terytorialno-politycznego ładu w Europie. Trujący wpływ na klimat stosunków międzynarodowych wywierały nie rozwiązane konflikty regionalne na Bliskim Wschodzie, w rejonie Zatoki Perskiej, w Ameryce Środkowej, na południu Afryki. Skomplikowana była sytuacja gospodarcza świata. Wpływał na nią zwłaszcza światowy kryzys zadłużeń oraz rosnąca fala protekcjonizmu narzuconego przez rozwinięte państwa kapitalistyczne.</u>
  36 + <u xml:id="u-3.9" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Pod koniec roku zarysowały się przed światem nowe, pomyślniejsze możliwości rozwoju. Pokojowe inicjatywy Związku Radzieckiego stworzyły przesłanki poprawy międzynarodowego klimatu. Podjęte w marcu ubiegłego roku w Genewie radziecko-amerykańskie rokowania w sprawie zapobieżenia wyścigowi zbrojeń jądrowych i kosmicznych sprzyjały aktywizacji kontaktów między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi, doprowadziły do listopadowego spotkania Michaiła Gorbaczowa z Ronaldem Reaganem. Wznowiony został dialog Wschód — Zachód.</u>
  37 + <u xml:id="u-3.10" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W tej trudnej sytuacji Polska dobrze wykorzystała swoje szanse i możliwości. Rok 1985 był ważnym etapem jej powrotu na arenę międzynarodową, włączenia się do dialogu w sprawach pokoju i bezpieczeństwa w Europie i na świecie.</u>
  38 + <u xml:id="u-3.11" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Głos Polski w sprawach Europy i świata — głos przeszło 37-milionowego kraju o niezaprzeczalnym autorytecie moralnym, bogatego w wielki potencjał intelektualny, zasoby surowcowo-energetyczne, osiągnięcia społeczne, tradycje kultury narodowej — odpowiadał wyzwaniu współczesności, uczestniczył w torowaniu drogi tendencjom pokojowym, zgodnemu współżyciu narodów i państw.</u>
  39 + <u xml:id="u-3.12" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Umocniliśmy naszą pozycję we wspólnocie socjalistycznej, ustabilizowaliśmy partnerskie z nią stosunki gospodarcze. Pogłębiliśmy i wzbogaciliśmy jakościowo więzi polityczne Polski ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi. Pomyślnie realizowaliśmy plany współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej. Ważki był nasz udział w rozwijaniu i doskonaleniu socjalistycznej integracji w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.</u>
  40 + <u xml:id="u-3.13" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Obaliliśmy liczne bariery izolacji w świecie kapitalistycznym. Przesądziły o tym dokonania w usuwaniu skutków kryzysu, wzrost społecznego zaufania do polityki partii i Rządu, którego wyrazem były zwłaszcza wyniki ubiegłorocznych wyborów do Sejmu, a także świadomość fiaska antypolskich poczynań i wzrost politycznego realizmu na Zachodzie. Pomyślnie rozwijały się nasze stosunki polityczne z wieloma państwami Zachodu, w tym z Grecją, Włochami, Austrią, Finlandią. Zaktywizowaliśmy stosunki z Japonią, rozwinęliśmy z nią dialog polityczny i wymianę handlową. Odnotowaliśmy postęp w stosunkach gospodarczych z Zachodem. Wyrazem tego były między innymi porozumienia z Klubem Paryskim o restrukturalizacji zobowiązań płatniczych Polski na lata 1982–1984 i 1985. Postęp i stopień normalizacji stosunków z Zachodem jest jednak jeszcze niepełny. Tkanka stosunków politycznych i gospodarczych z wieloma krajami kapitalistycznymi jest nadal wątła i niestabilna.</u>
  41 + <u xml:id="u-3.14" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Rozszerzyliśmy kontakty z państwami rozwijającymi się. Wizyta Wojciecha Jaruzelskiego stworzyła nową jakość w tradycyjnie bliskiej współpracy z Indiami. Wymierne efekty dała wizyta w Libii, Algierii, Tunezji. Pozyskaliśmy nowych przyjaciół i partnerów. Utrwaliliśmy więzy gospodarcze, naukowo-techniczne i kulturalne. Uświadomiliśmy sobie zarazem ogromne, ciągle nie w pełni wykorzystane możliwości w tym zakresie, nieumiejętność pełniejszego spożytkowania naszych szans i atutów.</u>
  42 + <u xml:id="u-3.15" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W minionym roku nastąpiły w świecie korzystne zmiany w sferze informacji i obiektywnej wiedzy o Polsce. Dla rozwiania antypolskich fałszów i stereotypów oraz kształtowania korzystnego obrazu Polski w opinii międzynarodowej istotne znaczenie miała otwarta polityka informacyjna naszego Rządu i wystąpienia przywódców państwa w światowych środkach masowego przekazu, a przede wszystkim wystąpienie Wojciecha Jaruzelskiego w Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
  43 + <u xml:id="u-3.16" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Ubiegłoroczne dokonania można zawrzeć w jednym syntetycznym stwierdzeniu: Polska skutecznie kruszyła przeszkody próbujące ją odgradzać od części Europy i świata. Odzyskując należne miejsce, dawała dowód, że tylko jako kraj silny i stabilny liczyć się może w Europie i na świecie, że bez takiej właśnie Polski nie będzie w Europie trwałego i równego dla wszystkich bezpieczeństwa oraz odprężenia.</u>
  44 + <u xml:id="u-3.17" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Miniony rok potwierdził także inne prawdy: o randze sojuszu i przyjaźni ze Związkiem Radzieckim, o Polsce stojącej siłą i zwartością socjalistycznej wspólnoty państw, o bezpośrednich związkach sytuacji wewnętrznej Polski, jej siły gospodarczej, postępów porozumienia narodowego z jej międzynarodową pozycją i rolą. Płynie z tego kategoryczny imperatyw polityczny i moralny — kto pragnie Polski naprawdę wielkiej i silnej, szanowanej w Europie i w świecie, zobowiązany jest współdziałać w wewnętrznym umacnianiu ojczyzny, pomnażaniu jej bogactw materialnych i duchowych.</u>
  45 + <u xml:id="u-3.18" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! Żyjemy w czasach trudnych i niebezpiecznych. Świat i Europa wchodzą w nowy okres, niełatwo poddający się jednoznacznej ocenie. We współczesnym świecie dostrzegamy tendencje pozytywne, widzimy też ostro wszystkie zagrożenia. Do pierwszych podchodzimy realistycznie i z nadzieją. Tych drugich nie wyolbrzymiamy, ale i nie zamierzamy ich minimalizować.</u>
  46 + <u xml:id="u-3.19" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Ze Związku Radzieckiego — jak było to już wielokrotnie — rozległ się znów głos na rzecz bezpiecznego życia narodów, współpracy i pokoju. Propozycja uwolnienia świata od broni nuklearnej do końca wieku, przedstawioną 15 stycznia br. przez Sekretarza Generalnego Komitetu Centralnego KPZR, Michaiła Gorbaczowa, jest szczególnie dobitnym i konsekwentnym przejawem leninowskiej, pokojowej polityki Związku Radzieckiego. Jest to polityka realizmu i dobrej woli, wszechstronnego i konstruktywnego podejścia do najbardziej skomplikowanych zagadnień współczesnego świata. Przedstawia ona alternatywę wobec kursu konfrontacji i napięcia, zyskuje poparcie europejskiej i światowej opinii publicznej, z coraz większą uwagą wsłuchującej się w głos Związku Radzieckiego.</u>
  47 + <u xml:id="u-3.20" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Pokój jest jedyną szansą przeżycia ludzkości i jej rozwoju w podzielonym świecie. Jego zachowanie i utrwalanie wymaga dzisiaj od wszystkich ludzi — a przede wszystkim od rządów i polityków — nie tylko nadziei, ale także odwagi i wytrwałości w działaniu.</u>
  48 + <u xml:id="u-3.21" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Inicjatywa radziecka z całą mocą uzmysławia elementarną prawdę naszych czasów: jesteśmy skazani na to, aby w podzielonym politycznie i ideowo świecie współżyć lub zginąć. Wojny jądrowej, w tym przeniesionej w kosmos, wygrać nie można. Wojna stała się więc absurdem. Historia uczy jednak, że w dziejach ludzkości dochodziło do zbrodniczych absurdów, którym nie zapobieżono w porę. Prawda ta wyznacza główne cele i kierunki naszej polityki zagranicznej. W centrum jej dążeń znajduje się najwyższa wartość ludzkości — pokój i bezpieczeństwo.</u>
  49 + <u xml:id="u-3.22" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Radziecka inicjatywa wyraża nasze własne nadzieje i dążenia, nasz narodowy interes w jego najgłębszej istocie. Widzimy w niej wspólny program i cel dążeń wspólnoty socjalistycznej. Syntetyzuje ona wszystkie przemyślenia wynikające z dotychczasowych rokowań rozbrojeniowych, również i tych, w których uczestniczyła i uczestniczy Polska. Będziemy ją popierać, wpisując się w nią własnymi przemyśleniami i inicjatywami. Jesteśmy jednak realistami, nie mamy złudzeń: szybki powrót do odprężenia nie jest możliwy. Napięcie w stosunkach Wschód — Zachód, które objęło prawie wszystkie sfery życia międzynarodowego, nie ustąpi łatwo.</u>
  50 + <u xml:id="u-3.23" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Z satysfakcją przyjmujemy pozytywne echa propozycji Michaiła Gorbaczowa w zachodniej Europie i w Stanach Zjednoczonych. Ale jeszcze uważniej śledzimy każdy, nawet mały krok w kierunku odprężenia. Ufamy tylko czynom. Z rozczarowaniem i niepokojem stwierdzamy, że deklaracjom towarzyszą częstokroć zupełnie przeciwstawne działania, a słowa nazbyt często służą maskowaniu intencji.</u>
  51 + <u xml:id="u-3.24" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Likwidacja rozbudowanej struktury zbrojeń i napięcia międzynarodowego wymaga żmudnych działań. W Stanach Zjednoczonych wpływowe nadal są siły, które stawiały i stawiają na konfrontację, na eskalację wyścigu zbrojeń, wzmaganie napięcia. Zmierzają one do zablokowania dialogu zapoczątkowanego w Genewie, chcą zakłócić rozwój państw socjalistycznych przez narzucenie im wzmożonego wysiłku obronnego.</u>
  52 + <u xml:id="u-3.25" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W tym właśnie nurcie główne miejsce zajmuje program budowy uderzeniowych broni kosmicznych. Z jego realizacją wiążą swe nadzieje konserwatywne kręgi polityczne w Stanach Zjednoczonych, kompleks wojskowo-przemysłowy, niektóre koła naukowe zaangażowane w badania nowych systemów zbrojeniowych. Obstawanie przy programie tzw. Strategicznej Inicjatywy Obronnej prowadzi do wymiernie groźnych następstw w sytuacji strategicznej. Powinni to mieć na uwadze przede wszystkim europejscy sojusznicy USA, którzy zgłosili akces do programu Strategicznej Inicjatywy Obronnej. Ich rachuby na osiągnięcie związanych z nią celów są jednak płonne. Związek Radziecki, Układ Warszawski nie dopuściły w przeszłości do naruszenia przez imperializm równowagi sił, nie dopuszczą do tego również i obecnie.</u>
  53 + <u xml:id="u-3.26" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Powaga sytuacji międzynarodowej sprawia, iż główny cel naszej polityki zagranicznej, jakim jest obrona pokoju, wspieranie i torowanie drogi inicjatywom i działaniom służącym rozbrojeniu i bezpieczeństwu, będziemy urzeczywistniać w ścieraniu się dwóch przeciwstawnych tendencji — odprężeniowej i konfrontacyjnej. Zwycięstwo tendencji odprężeniowej nie jest z góry przesadzone. Realistyczna, wybiegająca w przyszłość polityka zagraniczna Polski musi liczyć się z różnymi sytuacjami, być na nie przygotowana.</u>
  54 + <u xml:id="u-3.27" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Rozwój wydarzeń wskazuje, iż pierwsze symptomy ocieplenia klimatu międzynarodowego i odprężenia nie muszą prowadzić automatycznie do zmiany stosunku Zachodu do Polski, do zaniechania polityki izolacji, restrykcji i dyskryminacji. Nie mamy prawa wykluczać, gdyż wiele na to wskazuje, że USA utrzymają nieprzyjazną Polsce politykę, pozyskując dla niej niektórych sojuszników z NATO drogą różnorakich nacisków.</u>
  55 + <u xml:id="u-3.28" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Świadomość piętrzących się na naszej drodze trudności nie może jednak być i nie będzie czynnikiem osłabiającym wolę naszego działania. Odwrotnie — powinna ona pobudzać do działań odważnych, do wykorzystania wszystkich naszych szans i możliwości. Jesteśmy głęboko przekonani, że nie można skutecznie wspierać pokojowych inicjatyw Związku Radzieckiego, nie pomnażając siły i nie umacniając sojuszu polityczno-obronnego państw socjalistycznej wspólnoty — Układu Warszawskiego.</u>
  56 + <u xml:id="u-3.29" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nasz stosunek do wspólnoty socjalistycznej określa potwierdzone doświadczeniem przekonanie, iż wszystko to, co ją wzbogaca i pomnaża jej siły, umacnia Polskę i służy jej narodowym interesom, stwarza dodatkowe możliwości prowadzenia przez nas aktywnej i samodzielnej polityki zagranicznej. I odwrotnie — wszystko to, co godzi w naszych sojuszników i przyjaciół, godzi w nas, w Polskę, w jej interesy. Z poczucia współodpowiedzialności za jedność i siłę wspólnoty rodzą się nasze inicjatywy, związane m.in. z realizacją postanowień zawartych w sofijskim oświadczeniu Doradczego Komitetu Politycznego Państw-Stron Układu Warszawskiego „O usunięciu zagrożenia nuklearnego, o zwrot ku lepszemu w sytuacji Europy i całego świata” oraz ustaleń przyjętych na spotkaniu przywódców partii i państw Układu Warszawskiego w Pradze w listopadzie ubiegłego roku.</u>
  57 + <u xml:id="u-3.30" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Szczególną rangę nadajemy współpracy naukowo-technicznej i realizacji kompleksowego programu postępu naukowo-technicznego państw Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej do roku 2000. W warunkach „wojny technologicznej”, jaką niektóre państwa zachodnie prowadzą przeciw państwom socjalistycznym, nasza ścisła, skoordynowana współpraca jest absolutnie niezbędna, jest wymogiem polskiej racji stanu.</u>
  58 + <u xml:id="u-3.31" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Kamieniem węgielnym naszej polityki zagranicznej były, są i będą przyjaźń i wszechstronna współpraca ze Związkiem Radzieckim. Chcemy je rozwijać i wzbogacać, służąc wzajemnemu zbliżeniu naszych narodów, skuteczniejszej realizacji naszych wspólnych celów.</u>
  59 + <u xml:id="u-3.32" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Z poczuciem odpowiedzialności za losy naszych narodów i państw będziemy pielęgnować i pogłębiać stosunki dwustronne z bratnimi krajami socjalistycznymi, w tym szczególnie z naszymi najbliższymi sąsiadami — Czechosłowacką Republiką Socjalistyczną i Niemiecką Republiką Demokratyczną. Jest naszym celem i naszą wolą, aby stosunkom tym nadawać wciąż nowe treści, wprzęgać do realizacji programów współpracy nowe kręgi i środowiska społeczne, instytucje i przedsiębiorstwa. Umacniać i rozbudowywać pragniemy struktury i mechanizmy kontaktów międzyludzkich, wymiany turystycznej, współpracy środowisk społecznych, aby nadawać żywą, coraz bogatszą treść pojęciu „wspólnota socjalistyczna”. Stabilizacja stosunków społeczno-politycznych w Polsce, postępy porozumienia narodowego i reform społecznych stwarzają ku temu sprzyjające warunki.</u>
  60 + <u xml:id="u-3.33" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Widząc świat socjalizmu w całej jego różnorodności i złożoności, przywiązujemy dużą wagę do stosunków z Chińską Republiką Ludową.</u>
  61 + <u xml:id="u-3.34" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Kierując się dobrem i interesem całej wspólnoty, rozwijać będziemy wzajemnie korzystną współpracę gospodarczą, kulturalną i naukową, kryjącą wciąż ogromne, niespożytkowane możliwości oraz podnosić na wyższy poziom dialog polityczny. Chcemy, aby służył on dobrze wspólnej sprawie pokoju, rozbrojenia. bezpieczeństwa, postępu społecznego, socjalizmu, aby utrwalał wszystko to, co nas łączy, a usuwał i przezwyciężał to, co nas różni i dzieli. Dążyć będziemy także do rozwoju przyjaznych stosunków z Albańską Republiką Ludową.</u>
  62 + <u xml:id="u-3.35" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Obywatele Posłowie! Polska, nieodłączna część Europy, czuje się współodpowiedzialna za jej cywilizacyjne dziedzictwo i kulturalną tożsamość, za jej pokojową przyszłość. Dawaliśmy i dajemy temu liczne świadectwa. Nie ograniczamy ich, jak czynią to ci, którym słowa „Europa”, „Europejczycy”, „wspólnota europejska”, „odpowiedzialność za Europę” nie schodzą z ust — nie ograniczamy ich do ogólnikowych deklaracji. Wielkie słowa sprowadzamy do realiów — do działań w procesie Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej, do współpracy naukowo-technicznej i gospodarczej, do wszystkiego, co przeciwdziałać może pogłębiającemu się podziałowi Europy. Nasze zasadnicze stanowisko ponownie potwierdziliśmy na posiedzeniu Doradczego Komitetu Politycznego Państw-Stron Układu Warszawskiego w Sofii; pokój naszego kontynentu może być osiągnięty tylko drogą odprężenia, rozbrojenia, zwiększenia zaufania i rozwoju współpracy międzynarodowej.</u>
  63 + <u xml:id="u-3.36" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Europa jest wspólnym domem wszystkich zamieszkujących ją narodów. Od nich samych zależy, czy będą istniały połączenia umożliwiające wzajemne kontakty, tworzące warunki do owocnej współpracy.</u>
  64 + <u xml:id="u-3.37" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Jednym z fundamentów pokoju w Europie jest jałtańsko-poczdamski ład, ukształtowany w wyniku zwycięstwa nad hitlerowską Rzeszą i powojennego rozwoju Europy. Jego uznanie i respektowanie jest niezbędnym warunkiem budowy odprężenia i pokojowej współpracy w Europie.</u>
  65 + <u xml:id="u-3.38" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wyrazem naszego stosunku do spraw europejskich jest aktywność Polski w ramach procesu KBWE, uczestnictwo we wszystkich pracach, które się nań składają. Widzimy w nim wspólny instrument, który służy i służyć powinien umacnianiu bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Jest on cennym i nieodzownym składnikiem europejskich realiów. Z zadowoleniem odnotowujemy, iż tak jak my, wiele innych państw widzi potrzebę powrotu do ducha i litery Aktu Końcowego we wzajemnych stosunkach.</u>
  66 + <u xml:id="u-3.39" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Niezwykle istotną częścią procesu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej jest sztokholmska konferencja w sprawie środków budowy zaufania i bezpieczeństwa oraz rozbrojenia w Europie. Radzi jesteśmy z impulsu, jaki dał jej radziecko-amerykański „szczyt” w Genewie. Przyspieszenie jej prac pozwoliłoby pomyślnie zakończyć pierwszy jej etap przed wiedeńskim, jesiennym spotkaniem przedstawicieli państw Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Podobnie jak w roku ubiegłym, będziemy dążyć, aby jak najszybciej konkretne rezultaty przyniosły również rokowania wiedeńskie w sprawie wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w Europie Środkowej.</u>
  67 + <u xml:id="u-3.40" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Niezmiennie i tradycyjnie w polu zainteresowań naszej polityki zagranicznej znajduje się idea ustanowienia na kontynencie europejskim trwałej struktury stosunków, które tworzyłyby podstawę polityki odprężenia. Przypomnijmy, iż prekursorską rolę w rozmowach rozbrojeniowych na skalę regionalną odegrała propozycja z 1957 roku, utworzenia strefy bezatomowej w Europie Środkowej, znana jako plan Rapackiego, oraz idea zamrożenia zbrojeń w tym regionie, wysunięta przez Władysława Gomułkę w 1963 roku. Idea stref bezatomowych w różnych częściach świata, w tym w Europie, jest nadal żywa. Popieramy propozycję utworzenia takich stref na Bałkanach i w Europie Północnej oraz ustanowienia pasa wolnego od broni jądrowej w Europie Środkowej, po obu stronach linii oddzielającej państwa NATO i Układu Warszawskiego.</u>
  68 + <u xml:id="u-3.41" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Polska jest szczególnie zainteresowana tym, aby rodzący się klimat Genewy służył tworzeniu takiej właśnie Europy. Leży to w interesie całego świata. W działalności na rzecz naszych narodowych racji i interesów wykorzystamy klimat odprężenia, wszystkie płynące z niego nadzieje i szanse, rosnący w Europie zachodniej realizm.</u>
  69 + <u xml:id="u-3.42" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Podstawowy cel polskiej polityki zagranicznej, angażujący wszystkie nasze wysiłki brzmi: przełamać do końca izolację Polski, neutralizować wciąż ponawiane jej próby, doprowadzić do zlikwidowania restrykcji. Szkodzą one nie tylko Polsce, ale i tym, którzy je stosują, zatruwając pokojowe współżycie narodów europejskich, stawiając pod znakiem zapytania dorobek Helsinek i Genewy. Pragniemy wzmocnić i rozbudować tkankę dwustronnych stosunków politycznych, gospodarczych i kulturalnych z wieloma państwami Europy.</u>
  70 + <u xml:id="u-3.43" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Polska jest jedna — socjalistyczna. Jej interesy i dążenia reprezentują konstytucyjne władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Jest to jedyna realistyczna i owocna płaszczyzna współpracy z Polską w oparciu o powszechnie uznane zasady prawa międzynarodowego, a przede wszystkim suwerennej równości i nieingerencji. Wszelkie próby wtrącania się w nasze sprawy wewnętrzne, instrumentalnego traktowania Polski, narzucania jej scenariuszy stosunków oraz kontaktów oficjalnych — skazane są na fiasko. Nie mogą one być i nie będą sposobami na normalizację stosunków z naszym krajem. Mówią to władze, ale nie inaczej myśli naród, ceniący sobie ponad wszystko własną godność, dumę narodową i niezależność suwerennego decydowania o własnych sprawach.</u>
  71 + <u xml:id="u-3.44" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Przedmiotem naszej szczególnej troski są stosunki gospodarcze z krajami zachodnimi. Wiemy, jaki jest stan naszej gospodarki, jakim ciężarem są dla niej zadłużenia. Znamy skalę czekających nas trudności. Restrykcje i przeszkody mnożone przez niektórych zachodnich partnerów mają nas skłonić do ustępstw politycznych, do milczącej zgody na ingerowanie w nasze sprawy wewnętrzne. Jest to dla nas nie do przyjęcia.</u>
  72 + <u xml:id="u-3.45" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nie było w najtrudniejszych dla nas czasach i nie będzie nigdy. Warunkiem niezbędnym wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej jest zaniechanie dyktowanych względami politycznymi ograniczeń w stosunkach gospodarczych, równoprawne zasady dla naszego eksportu na rynki zachodnie, usunięcie barier importu technologii, odbudowa normalnych stosunków finansowo-kredytowych z krajami zachodnimi i organizacjami międzynarodowymi. W tak rozumianej współpracy gospodarczej z Europą zachodnią widzimy także jedną z najważniejszych dróg prowadzących do utrwalenia klimatu Genewy, do budowy infrastruktury odprężenia i pokojowej współpracy. Uważamy, że dobrze mógłby temu służyć zwrot w stosunkach między Europejską Wspólnotą Gospodarczą a Radą Wzajemnej Pomocy Gospodarczej.</u>
  73 + <u xml:id="u-3.46" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nasze doświadczenia w stosunkach gospodarczych z Zachodem sprawiają, że z tym większą uwagą odnotowaliśmy i w pełni poparliśmy ważną inicjatywę Związku Radzieckiego w sprawie międzynarodowego bezpieczeństwa ekonomicznego. Jest ono nieodłączną częścią bezpieczeństwa każdego narodu i państwa, a także międzynarodowego bezpieczeństwa w ujęciu globalnym. Budować je można tylko w atmosferze wzajemnego zaufania. Celowi temu służy również polska inicjatywa budowy zaufania w międzynarodowych stosunkach gospodarczych.</u>
  74 + <u xml:id="u-3.47" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Polska prowadzi szczegółowe rozmowy w sprawie zadłużeń. Są one trudne. Partnerom brakuje niekiedy realizmu w podejściu do naszych potrzeb, łączących się z realizacją naszych zobowiązań. Nie chodzi tu o filantropię. Nie oczekujemy jej. Do nikogo nie wyciągamy i nie zamierzamy wyciągać ręki. Podjęliśmy ogromny wysiłek, aby spłacać zobowiązania. Wymaga to jednak współpracy z nami, a nie mnożenia trudności.</u>
  75 + <u xml:id="u-3.48" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Polska nie ukrywa swoich problemów i trudności gospodarczych, wynikających z ciężaru i konsekwencji zadłużeń. Któż ich zresztą nie ma we współczesnym świecie? Ich przezwyciężanie zależy w dużym stopniu od przywrócenia normalnych zasad współpracy finansowo-kredytowej z głównymi państwami — wierzycielami na Zachodzie. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy w pracach Klubu Paryskiego wykazali zrozumienie dla naszych problemów. Pragnęlibyśmy, aby nasi główni wierzyciele wszechstronnie przeanalizowali nasze stanowisko i okazali więcej realizmu.</u>
  76 + <u xml:id="u-3.49" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Rozumiemy jednak i podkreślamy z całą mocą: nie tylko refinansowanie, nie tylko restrukturalizacja, lecz przede wszystkim rzetelna praca wszystkich Polaków, lepsza tej pracy organizacja i skuteczniejszy system motywacyjny, większa efektywność gospodarki narodowej, zwiększenie jej możliwości eksportowych umożliwią obsługę zadłużenia, a w perspektywie stopniowe jego zmniejszanie.</u>
  77 + <u xml:id="u-3.50" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Stan współczesnego świata, nasze swoiste w nim doświadczenia i interesy decydują o stosunku Polski do Stanów Zjednoczonych Ameryki, Francji i Republiki Federalnej Niemiec. Niestety, stwierdzamy z ubolewaniem, obecny układ stosunków ze Stanami Zjednoczonymi nie wskazuje na ich gotowość zmiany dotychczasowej polityki wobec Polski. Mimo wielokrotnie wyrażanego przez nas zainteresowania poprawieniem stosunków z wielkim krajem i narodem, z którym łączyły nas tradycyjnie dobre stosunki, oparte na zasadach poszanowania suwerenności i nieingerencji w sprawy wewnętrzne, Stany Zjednoczone kontynuują nieprzyjazną Polsce politykę. Przejawia się ona w utrzymywaniu bezprawnych restrykcji gospodarczych, agresji propagandowej, w udzielaniu aktywnego poparcia siłom antysocjalistycznym. Administracja Stanów Zjednoczonych nadal traktuje Polskę instrumentalnie, wykorzystuje nasze trudności, aby utrzymywać w kraju stan niepewności i niewiary, zakłócać proces porozumienia narodowego, stabilizację polityczną i rozwój gospodarczy. Jawnie też dąży do wyłączenia nas z procesu odprężenia między Wschodem a Zachodem. W ostatnich tylko miesiącach mieliśmy wiele tego dowodów.</u>
  78 + <u xml:id="u-3.51" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Będziemy informować opinię publiczną o wszystkich nieprzyjaznych Polsce krokach władz amerykańskich, o restrykcjach i dyskryminacji, o próbach szantażu i zastraszania. Świat musi wiedzieć, co w rzeczy samej ukrywa się za deklaracjami o tradycyjnych uczuciach przyjaźni do narodu polskiego, o zrozumieniu dla jego aspiracji, potrzeb i dążeń.</u>
  79 + <u xml:id="u-3.52" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Kontynuując, a niekiedy i wzmagając antypolską politykę, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych powołują się z reguły na demokrację i wolność, których w Polsce rzekomo brak, na prawa człowieka, podobno gwałcone w Polsce przez jej władze. Kto jak kto, ale właśnie Stany Zjednoczone nie mają żadnych moralnych praw do pouczania nas, i innych państw socjalistycznych, o demokracji, wolności, humanizmie. Ileż w tym poczucia wyższości wobec mniejszych narodów. A tymczasem rzeczywistość tzw. demokracji amerykańskiej w sprawach związanych z wolnością i prawami człowieka podkreśla tylko hipokryzje tych, którzy się na nie powołują. Współczesna rzeczywistość amerykańska jest daleka od wyidealizowanego obrazu, jaki w połowie XIX wieku nakreślił Alexis de Tocqueville, francuski prawnik i polityk. Demokrację tę widział wówczas jako wzór dla Europy. Czasy te dawno minęły.</u>
  80 + <u xml:id="u-3.53" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">My, Polacy, nie pouczamy nikogo. Ale nie pozwolimy nikomu na reprymendy uwłaczające naszej godności. W tym, co dotyczy demokracji, wolności, humanizmu, praw człowieka — nie mamy się czego wstydzić. Bezpieczeństwo socjalne, uwolnienie od groźby bezrobocia, szacunek dla jednostki ludzkiej i jej godności, masowy dostęp do kultury, równość szans dla wszystkich, rozwój różnorodnych form samorządności i współdecydowania o sprawach publicznych — mówią same za siebie.</u>
  81 + <u xml:id="u-3.54" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nasze stanowisko w sprawie stosunków ze Stanami Zjednoczonymi jest jasne i niezmienne — ich normalizacja jest możliwa. Leży ona w interesie obu narodów i państw, Europy i świata. Nasza propozycja rozmów międzyrządowych dla rozpatrzenia całokształtu spraw między nami a USA i ich perspektyw jest nadal aktualna. Nie przeoczymy żadnego, nawet najmniejszego przejawu dobrej woli, ale i nie pozostawimy bez odpowiedzi żadnego nieprzyjaznego wobec nas gestu i kroku.</u>
  82 + <u xml:id="u-3.55" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! W ubiegłym roku daliśmy dowody, iż powinniśmy i chcemy wyjść z „zaklętego kręgu”, w którym od lat utknęły stosunki polsko-francuskie. Byłoby to zgodne z tradycją, z logiką rozwoju sytuacji międzynarodowej, z interesami naszych narodów, z ich dążeniem do pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Nie leży w naszych intencjach, aby tradycyjne miejsce Francji w Polsce — formowane i utrwalane przez dziesięciolecia — - zajął kto inny. Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni: Francja — Polsce, Polska — Francji. Nie chcemy, aby Karta Zasad Przyjaznej Współpracy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Francuską z 1975 r. stała się dokumentem tylko historycznym, należącym do przeszłości.</u>
  83 + <u xml:id="u-3.56" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Dowodem naszego stosunku do Francji i związków polsko-francuskich było grudniowe spotkanie Wojciecha Jaruzelskiego z Francois Mitterrandem. Z perspektywy prawie dwóch miesięcy widać, że miało ono doniosły wymiar, było aktem odwagi obu stron, poczucia odpowiedzialności za losy i przyszłość obu narodów. Otwiera ono drogę powrotu do dialogu i współpracy, leżącej w długofalowym interesie obu państw. Odbiło się głośnym echem na świecie, wniosło ważki wkład do dialogu Wschód — Zachód. Nie chcemy, aby było ono tylko epizodem, ważnym, interesującym, ale bez głębszych konsekwencji dla całokształtu stosunków polsko-francuskich. Wielowiekowe tradycje więzi polsko-francuskich zobowiązują do przywrócenia ich dawnego kształtu i zakresu. Polska jest świadoma ich ogólnoeuropejskiego wymiaru. Wszystko co dzieje się między Polska a Francją ma istotne znaczenie dla całej Europy, dla tworzenia właściwego klimatu porozumienia i współpracy, dla powstrzymania jej podziału. W stosunkach polsko-francuskich jest wiele do odrobienia. Można to uczynić przy dobrej woli obu stron, przy zbieżności intencji, postępując odważnie i dalekowzrocznie.</u>
  84 + <u xml:id="u-3.57" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Z zadowoleniem przyjmujemy deklarację, iż jest pragnieniem Francji przywrócenie jej dawnego miejsca w Polsce. Wierzymy, że przybierze ono wymierny kształt stosunków gospodarczych, zrozumienia naszych w tym zakresie propozycji, dialogu politycznego, intensyfikacji współpracy w innych dziedzinach.</u>
  85 + <u xml:id="u-3.58" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Obywatele Posłowie! Potwierdzamy naszą wolę i naszą gotowość kontynuowania i rozwoju wszechstronnych stosunków z Republiką Federalną Niemiec, wzbogacenia postępu, którego dokonaliśmy w ciągu minionych 15 lat. Jesteśmy w pełni świadomi miejsca i roli Republiki Federalnej Niemiec jako partnera gospodarczego Polski. Doceniamy też chłonność społeczeństwa Republiki Federalnej Niemiec na dobra i wartości kultury i sztuki polskiej. Są to zjawiska i procesy obiektywne. Obserwujemy je uważnie. Wysnuwamy z nich wnioski. Wspieramy i stymulujemy wszystko, co sprzyja rzeczywistemu porozumieniu między naszymi państwami i narodami w przezwyciężaniu przeszłości, kształtowaniu właściwego, a więc prawdziwego obrazu Polski i Polaków, co tworzy zgodną z naszymi racjami narodowymi i interesami substancję stosunków Polski z Republiką Federalną Niemiec.</u>
  86 + <u xml:id="u-3.59" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Minione dziesięciolecia wskazują wyraźnie, iż naszego stosunku do Republiki Federalnej Niemiec nie określają — jak nigdy nie określały — ani irracjonalna wrogość, ani równie irracjonalne resentymenty. Nie zapominając o przeszłości i wnioskach z niej wysnutych, patrzymy przede wszystkim w przyszłość. Nie można jednak tworzyć trwałej przyszłości nie zaglądając w przeszłość, nie usuwając wszystkiego, co zatruwa teraźniejszość. Zaliczamy do tego pojawiające się wciąż próby kwestionowania istoty układu z 7 grudnia 1970 r., oficjalne wspieranie dążeń rewizjonistycznych i ich rozbudowanej substancji, wysuwanie pod naszym adresem postulatów nierealistycznych, nie do przyjęcia jako płaszczyzny stosunków wzajemnych i dialogu. Rząd Republiki Federalnej Niemiec musi być przekonany, że i w przyszłości wszelkie przejawy rewizjonizmu, uporczywe i budzące naturalny sprzeciw nie tylko Polaków, nieuznawanie nieodwracalnych wyników II wojny światowej spotkają się ze strony Polski, jej narodu i Rządu z jednoznaczną i zdecydowaną reakcją. W tej kwestii na naszą ustępliwość niech nikt nie liczy.</u>
  87 + <u xml:id="u-3.60" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nasza krytyczna postawa wobec Bonn była, jest i będzie w przyszłości wyłącznie odpowiedzią na niepokojące nas tendencje i zjawiska w polityce Republiki Federalnej Niemiec, sprzeczne z układem z 1970 r. Stosunków między Polską a Republiką Federalna Niemiec nie można traktować w izolacji od szerszego, europejskiego kontekstu. Układ z 1970 r. był jednym z prawno-politycznych filarów procesu odprężenia. Jak bez tego układu nie byłoby zapewne Aktu Helsińskiego, tak i obecnie bez wypełniania układu żywą i konstruktywną treścią nie może być rzeczywistego rozwoju i prawdziwego pogłębiania procesu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej.</u>
  88 + <u xml:id="u-3.61" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Obchodzone niedawno 15-lecie układu było okazją do dokonania bilansu stosunków Polska — RFN i wyciągnięcia wniosków, które powinny być punktem wyjścia do drugiej fazy procesu normalizacji. Nie może on opierać się na samych deklaracjach. Słowa ważą wtedy, gdy towarzyszą im czyny. Podstawowym kryterium oceny postawy RFN wobec Polski jest i będzie stosunek Republiki Federalnej Niemiec do jałtańsko-poczdamskiego pokojowego ładu terytorialno-politycznego w Europie. Jego wspornikiem jest granica na Odrze i Nysie Łużyckiej. Życie dowiodło, że warunkiem niezbędnego dla obu stron postępu we wzajemnych stosunkach jest trwałe poszanowanie przez Republikę Federalną Niemiec tych elementarnych prawd, zawierających sens polskiej racji stanu, najżywotniejszych interesów narodu polskiego i jego państwa. Właśnie dlatego z satysfakcją i sympatią odnotowujemy w Polsce wszystko, co świadczy, że realizm i rezygnacja z fikcji w rodzaju „niemieckich pozycji prawnych” torują sobie drogę w RFN, określając stosunek do polskich sił politycznych i społecznych.</u>
  89 + <u xml:id="u-3.62" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nie zapominając o doświadczeniach przeszłości i patrząc w przyszłość gotowi jesteśmy zapoczątkować nowy rozdział w stosunkach z Republiką Federalną Niemiec. Gotowość ta — obejmująca wszystkie sfery życia naszych państw i narodów — nabierze realnych kształtów tylko wówczas, gdy spotka się z odpowiednią satysfakcjonującą nas reakcją Bonn w sprawach leżących w sferze szczególnego naszego zainteresowania.</u>
  90 + <u xml:id="u-3.63" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Zainteresowani jesteśmy rozwojem stosunków i dialogiem politycznym z Wielką Brytanią.</u>
  91 + <u xml:id="u-3.64" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Jesteśmy również zainteresowani wzajemnie korzystnym rozwojem stosunków z Japonią, szczególnie w sferze kontaktów międzynarodowych, w zakresie współpracy gospodarczej oraz finansowo-kredytowej. Chcielibyśmy pogłębić dialog polityczny z tym państwem.</u>
  92 + <u xml:id="u-3.65" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Jesteśmy nadal zainteresowani w postępie normalizacji wzajemnych stosunków z Watykanem. Podtrzymujemy stanowisko wyrażane na forum Sejmu w ostatnich latach w imieniu Rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Szanujemy zaangażowanie Stolicy Apostolskiej na rzecz pokoju, dialogu międzynarodowego i budowania zaufania w stosunkach między państwami. Odnotowujemy z uwagą głos Papieża Jana Pawła II, wyrażający troskę o przyszłość świata i ostrzegający ludzkość przed skutkami zbrojeń. Dobitnym wyrazem tej troski były słowa skierowane w Jego imieniu do warszawskiego Kongresu Intelektualistów. Współpracę i współdziałanie ze Stolicą Apostolską dla umacniania pokoju i odprężenia międzynarodowego uważamy nie tylko za realne, ale i ze wszech miar pożyteczne.</u>
  93 + <u xml:id="u-3.66" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! W naszych stosunkach zewnętrznych coraz większą rangę nadawać chcemy współpracy z państwami rozwijającymi się. Kraje rozwijające się to obszar bardzo zróżnicowany, o różnych interesach, możliwościach i stosunku do Polski — od obojętności, po niekłamaną sympatię, połączoną z chęcią nawiązania współpracy gospodarczej i kulturalnej. W stosunkach z tymi państwami kierujemy się sprawdzoną zasadą, iż „nieobecni nie mają racji”. Chcemy docierać wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, wykorzystywać efektywnie wszelkie możliwości współpracy gospodarczej i kulturalnej, wspierać kraje rozwijające się politycznie i moralnie. Uważamy, że ich głos powinien być uważniej wysłuchiwany, a ich problemy społeczno-gospodarcze, demograficzne, cywilizacyjne traktowane z większą powagą jako problemy o wymiarze globalnym. Cenne, trwałe dziedzictwo kulturalne krajów rozwijających się jest cząstką dziedzictwa całej ludzkości, powinno więc być przez nas lepiej poznane i właściwie ocenione. W szczególności dotyczy to Europy.</u>
  94 + <u xml:id="u-3.67" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Kraje rozwijające się, z własnego doświadczenia, na „własnej skórze” odczuwające istotę polityki imperializmu wykazały wobec Polski wiele życzliwości, sympatii i zrozumienia w najtrudniejszym dla nas okresie. Wykazują je nadal. Umiemy to w Polsce cenić i nie zapominamy o tym. Współpraca z nimi dobrze służy naszym wspólnym interesom. Najwymowniejszym tego potwierdzeniem była wizyta Wojciecha Jaruzelskiego w Indiach, w Libii, w Algierii i Tunezji. W naszych stosunkach z tymi krajami dążymy przede wszystkim do przetworzenia w konkretne, wymierne fakty i procesy wszystkich impulsów płynących z tej wizyty. Tradycyjnie już skoncentrujemy uwagę na współpracy z Indiami, utrwalając i wszechstronnie rozwijając łączące nas z tym krajem stosunki, z zaprzyjaźnionymi państwami arabskimi — Syrią, Irakiem i Iranem oraz z państwami o orientacji socjalistycznej i postępowej.</u>
  95 + <u xml:id="u-3.68" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoko cenimy nasze więzi polityczne, gospodarcze i kulturalne z państwami Ameryki Południowej. Chcemy wszechstronnie rozwijać stosunki z Brazylią, Argentyną, Meksykiem, Kolumbią i innymi krajami tego regionu.</u>
  96 + <u xml:id="u-3.69" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Tradycyjnie wielkie znaczenie przywiązujemy do stosunków przyjaźni i braterstwa z socjalistyczną Kubą. Twórczym impulsem dla ich wszechstronnego rozwoju była wizyta Wojciecha Jaruzelskiego we wrześniu 1985 r. oraz podpisanie przez przywódców obu krajów Programu Współpracy, Specjalizacji, Kooperacji i Socjalistycznej Integracji do 2000 r.</u>
  97 + <u xml:id="u-3.70" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Za pilną potrzebę uznajemy zwiększenie naszej obecności w krajach Czarnej Afryki.</u>
  98 + <u xml:id="u-3.71" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Dążymy do tego, aby stosunki polityczne z krajami rozwijającymi się w coraz większym stopniu uzupełniane były intensyfikacją współpracy gospodarczej. W kontaktach z tymi krajami ważne jest przede wszystkim utrwalenie przekonania naszych partnerów, iż wzajemną współpracę uznajemy za trwałą i ciągłą, że podchodzimy do niej solidnie.</u>
  99 + <u xml:id="u-3.72" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Polska zawsze wysoko ceniła i ceni ruch państw niezaangażowanych, jego rolę w kształtowaniu współczesnych stosunków międzynarodowych, a zwłaszcza niezależny głos i inicjatywy w węzłowych dla ludzkości problemach zachowania i utrwalenia pokoju, przeciwstawienia się wyścigowi zbrojeń, neokolonializmowi i rasizmowi.</u>
  100 + <u xml:id="u-3.73" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Stosunkom Polski z państwami rozwijającymi się i ruchem państw niezaangażowanych sprzyja nasza aktywność i stanowisko w [nieczytelne] konfliktów lokalnych.</u>
  101 + <u xml:id="u-3.74" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wyrażamy niezmiennie naszą solidarność z działaniami Libii — kraju, z którym nas łączą przyjazne, wzajemnie korzystne stosunki — na rzecz obrony swej niepodległości i suwerenności. Stanowczo wypowiadamy się przeciwko zastosowanym wobec niej restrykcjom gospodarczym.</u>
  102 + <u xml:id="u-3.75" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wzbudza nasz niepokój i troskę wojna między Irakiem i Iranem. Z państwami tymi utrzymywaliśmy dobre stosunki. Chcemy je rozwijać, nadawać im wyższą polityczną rangę. Jesteśmy szczerze zainteresowani w niezwłocznym przerwaniu działań zbrojnych, w ustanowieniu trwałego pokoju na drodze rokowań.</u>
  103 + <u xml:id="u-3.76" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Nasz głęboki niepokój budzą tragiczne wydarzenia w Jemeńskiej Republice Ludowo-Demokratycznej. Opowiadamy się za niezwłocznym rozwiązaniem tego godnego ubolewania konfliktu wewnętrznego środkami pokojowymi, bez ingerencji z zewnątrz.</u>
  104 + <u xml:id="u-3.77" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Jesteśmy zaniepokojeni napięciem na Bliskim Wschodzie, zrodzonym ze wspieranej przez USA agresywnej polityki Izraela wobec państw arabskich, z którymi Polska rozwija i umacnia przyjazne stosunki.</u>
  105 + <u xml:id="u-3.78" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Niezmienne jest stanowisko Polski, iż warunkiem uregulowania konfliktu bliskowschodniego jest wycofanie się Izraela z terytoriów arabskich, okupowanych od 1967 r., uznanie niezbywalnych praw narodu palestyńskiego, w tym prawa do samostanowienia i utworzenia niezależnego państwa oraz zapewnienie wszystkim państwom tego regionu możliwości pokojowego rozwoju w uznanych granicach.</u>
  106 + <u xml:id="u-3.79" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Niezmiennie wskazujemy na odpowiedzialność tych narodów, które udzielając Izraelowi pomocy materialnej i moralnego wsparcia, ośmielają go i zachęcają do kontynuowania polityki agresji. Drogą do takiego rozwiązania, o jakim mówiliśmy, powinna być konferencja międzynarodowa na temat Bliskiego Wschodu, zwołana pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonych, z udziałem wszystkich zainteresowanych stron. W ścisłym związku z tym stanowiskiem pozostaje nasz stosunek do Izraela oraz charakter kontaktów ze środowiskami żydowskimi na całym świecie.</u>
  107 + <u xml:id="u-3.80" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Naród polski przez wiele stuleci współżył na swej ziemi z narodem żydowskim. Mamy wiele wspólnych rozdziałów w historii. Pamiętamy bezmiar cierpień i ogrom strat, jakie ponieśli obywatele żydowskiego pochodzenia z rąk hitlerowskich oprawców. Po całej Polsce są licznie rozsiane miejsca pamięci narodowej i męczeństwa Żydów. Gotowi jesteśmy w związku z tym stworzyć ułatwienia wizowe między Polską a Izraelem, co w niczym nie oznacza naruszenia i zmiany naszego zasadniczego stanowiska w sprawie Bliskiego Wschodu. Wysoka Izbo! Solidaryzujemy się z walką Nikaragui przeciw siłom [nieczytelne] wspieranym przez imperializm amerykański. Polityka wzmagania napięcia w Ameryce Środkowej i w innych regionach świata jest poważnym zagrożeniem dla pokoju, zagęszcza międzynarodową atmosferę.</u>
  108 + <u xml:id="u-3.81" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Popieramy państwa południa Afryki, ofiary polityki agresji ze strony RPA. Potępiamy apartheid, wszelkie przejawy rasizmu.</u>
  109 + <u xml:id="u-3.82" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! Tradycyjnie i od dziesięcioleci Polska prowadzi wielostronną działalność w systemie organizacji międzynarodowych, a przede wszystkim na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. W obliczu tak trudnej i odpowiedzialnej sytuacji międzynarodowej bardziej niż kiedykolwiek potrzebne jest całej społeczności świata skuteczne działanie ONZ dla pokoju i bezpieczeństwa. Wspierać będziemy wszystkie inicjatywy i działania, umacniające jej autorytet. Nadal ważnym przedmiotem zainteresowania polskiej polityki zagranicznej będzie budowanie tego autorytetu. Chcemy, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych była skutecznym instrumentem łagodzenia napięcia międzynarodowego, wygaszania konfliktów, rozwoju współpracy narodów i państw, miejscem twórczego dialogu na rzecz zapobieżenia wojnie jądrowej, rozbrojenia, odbudowy międzynarodowego zaufania i odprężenia.</u>
  110 + <u xml:id="u-3.83" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Polska włącza się aktywnie i szeroko w proklamowane przez ONZ obchody Międzynarodowego Roku Pokoju. Dobitną tego manifestacją był zakończony niedawno Kongres Intelektualistów w Obronie Pokojowej Przyszłości Świata w Warszawie. Jesteśmy przekonani, że idee Kongresu będą inspirować postępowe siły w świecie, a zwłaszcza intelektualistów, do dalszej walki o wyrzeczenie się siły w stosunkach międzynarodowych, zaprzestanie wyścigu zbrojeń na ziemi i niedopuszczenie do realizacji planów zbrojeń kosmicznych, do całkowitej likwidacji jeszcze w tym stuleciu broni atomowej.</u>
  111 + <u xml:id="u-3.84" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Kierunki naszego działania w Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1986 r. wyznaczają pokojowe inicjatywy Michaiła Gorbaczowa oraz propozycje Wojciecha Jaruzelskiego dotyczące opracowania studium o następstwach militaryzacji przestrzeni kosmicznej, utworzenia międzynarodowego centrum badania długu i rozwoju oraz przyjęcia powszechnej zasady swobodnego przepływu doświadczeń, licencji i technologii służących ochronie środowiska naturalnego. Będziemy zabiegać o realizację tych propozycji, rozszerzać grono ich zwolenników.</u>
  112 + <u xml:id="u-3.85" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoka Izbo! Powinnością polityki zagranicznej i realizujących ją instytucji jest kształtowanie rzetelnego, prawdziwego obrazu Polski za granicą, przełamywanie nieprzyjaznych schematów w odbiorze i ocenach problemów naszego kraju. Z charakteru naszej polityki wynika przekonanie, że niezbędnym warunkiem współpracy narodów i państw o odmiennych ustrojach i systemach wartości jest wzajemne poznawanie się. Aby pokojowo współżyć i współpracować, musimy lepiej się poznać, zrozumieć własne problemy i stanowiska, mimo wszystkich dzielących nas różnic.</u>
  113 + <u xml:id="u-3.86" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Upowszechniając prawdziwy obraz Polski — jej rzeczywistych problemów, postaw i dążeń — nie ukrywamy i nie będziemy ukrywać całej złożoności sytuacji państwa i narodu. Życzylibyśmy sobie jednak, aby tak właśnie Polskę widzieli inni, na Zachodzie i za oceanem, z jej wszystkimi problemami, dokonaniami, blaskami i cieniami, z tym przede wszystkim, co decyduje o jej teraźniejszości i jutrze.</u>
  114 + <u xml:id="u-3.87" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W kształtowaniu i upowszechnianiu obrazu Polski niezwykle ważną rolę odgrywa kultura. Jej promocja poza granicami kraju na obszarach tradycyjnych i na nowych, chłonnych obszarach Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki, jest powinnością polskiej polityki zagranicznej. W tej dziedzinie jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia — od przemyślanego programu promocji polskiej kultury, aż po koordynację poczynań ogromnej liczby organizacji i instytucji oraz koncentrację środków, które w sumie nie są wcale tak małe, jak się to niekiedy sądzi i głosi, ale nie zawsze wydatkowane celowo, właściwie.</u>
  115 + <u xml:id="u-3.88" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Torując drogę najznakomitszym osiągnięciom kultury polskiej, sprzyjając wymianie kulturalnej, zdecydowanie będziemy przeciwdziałać traktowaniu kultury i wymiany kulturalnej jako instrumentu destabilizacji stosunków wewnętrznych w Polsce, roztaczaniu mecenatu antypolskich i antykomunistycznych ośrodków na Zachodzie nad ogniskami antyustrojowej opozycji w Polsce.</u>
  116 + <u xml:id="u-3.89" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Niezmiennie przedmiotem stałej uwagi Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest opieka nad obywatelami polskimi za granica oraz umacnianie wielorakich związków skupisk polonijnych z Macierzą. Cieszy nas wszystkich wzrastające zaufanie do Polski szerokich kręgów polonijnych. Nie zdołały go podważyć hałaśliwe kampanie wrogich grupek, związanych z antysocjalistyczną opozycją w kraju. Nie przyniosły też trwałych rezultatów antypolskie akcje propagandowe w głównych skupiskach Polonii. Naszym celem i dążeniem jest inspiracja patriotycznego jej zaangażowania w najżywotniejsze sprawy narodu polskiego, umacnianie więzi duchowych i kulturowych z Macierzą, upowszechnianie realistycznych ocen spraw Polski wśród milionów osób polskiego pochodzenia na obczyźnie. W polu naszego widzenia, zainteresowania i poczucia wspólnoty znajdują się wszystkie skupiska Polaków we wszystkich krajach świata. O żadnym z nich nie zapominamy.</u>
  117 + <u xml:id="u-3.90" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! Polityka zagraniczna naszego państwa znajduje się w centrum uwagi całego narodu. Wyraża aspiracje, ambicje i dążenia wszystkich jego sił społecznych i politycznych, którym na sercu leży polska racja stanu.</u>
  118 + <u xml:id="u-3.91" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Jesteśmy narodem o rozbudowanej wyobraźni politycznej, otwartym na świat. Wyobraźnia i otwartość, skojarzone z gorzkimi doświadczeniami historycznymi, nakazują i rodzą aktywność wobec świata. Rozumiemy jako naród, że dramat libański czy południowojemeński, tragiczna wojna między Irakiem i Iranem, najazd na Grenadę, wspieranie kontrrewolucji w Nikaragui to zagrożenie dla całego globu, a więc i dla Polski.</u>
  119 + <u xml:id="u-3.92" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Ze świadomości ścisłej współzależności losów Polski z losami świata bierze źródło zaangażowanie i emocjonalny stosunek Polaków do polityki zagranicznej prowadzonej przez państwo. Polityka zagraniczna jest wielką siłą sprawczą i jedną z szeroko zakrojonych płaszczyzn porozumienia narodowego. Mimo zróżnicowania łączy Polaków duma ze swego kraju i szczere pragnienie, aby zajmował on należne miejsce w społeczności narodów. Odzwierciedleniem tego jest konstruktywne współdziałanie na płaszczyźnie polityki zagranicznej wszystkich sił akceptujących konstytucyjne realia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, uznających, iż trwałość egzystencji narodowej, pomyślne dzisiaj i jutro narodu, bezpieczny i suwerenny byt państwa, jego rola w Europie i świecie stoją ponad wszelkimi różnicami interesów i poglądów.</u>
  120 + <u xml:id="u-3.93" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W tworzeniu i realizacji polskiej polityki zagranicznej rozstrzygająca rola — z ustrojowej istoty naszego państwa — przypada przewodniej sile społeczeństwa — Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W procesie tym biorą zarazem czynny i twórczy udział stronnictwa sojusznicze — Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne oraz Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego. Jego głos w sprawach żywotnych polskiej polityki zagranicznej jest coraz pełniejszy, owocuje inicjatywami i działaniami poszerzającymi płaszczyzny i zasięg porozumienia narodowego. Jest intencją i wolą Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i jej sojuszników, aby proces ten utrwalać i poszerzać.</u>
  121 + <u xml:id="u-3.94" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W osiąganiu celów polskiej polityki zagranicznej, obok wyspecjalizowanych organów administracji państwowej, w coraz większym zakresie uczestniczą stronnictwa polityczne, organizacje młodzieżowe i kobiece, związki zawodowe i inne organizacje społeczne, a wśród nich coraz liczniejsze towarzystwa przyjaźni z narodami. Cenne jest i godne uznania patriotyczne uczestnictwo licznych przedstawicieli Kościoła katolickiego i innych wyznań w budowaniu autorytetu międzynarodowego Polski, w obronie jej dobrego imienia, w przeciwstawianiu się bezprawnym restrykcjom i praktykom dyskryminacyjnym.</u>
  122 + <u xml:id="u-3.95" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Ubolewamy bardzo, że głos Jana Pawła II, Papieża Polaka, że głos Prymasa Polski o zniesienie restrykcji pozostał bez echa tam, dokąd był kierowany.</u>
  123 + <u xml:id="u-3.96" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! W naszej polityce zagranicznej będziemy szerzej niż dotąd korzystać z możliwości stronnictw politycznych, organizacji społecznych, w tym stowarzyszeń katolików świeckich, z uznanych autorytetów i twórców utrzymujących z reguły ożywione kontakty zagraniczne.</u>
  124 + <u xml:id="u-3.97" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W kształtowaniu i realizacji polityki zagranicznej uczestniczyć może cały naród. Dowiodła tego konsultacja społeczna przed wystąpieniem Wojciecha Jaruzelskiego w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ta nowa forma współdziałania ze społeczeństwem, odzwierciedlająca praktyczną możliwość jego uczestnictwa w artykułowaniu postawy Polski wobec problemów współczesnego świata, jeszcze raz zaświadczyła jednomyślność Polaków w kwestiach pokoju i współpracy międzynarodowej. Ujawniła zarazem wnikliwe zainteresowanie problemami polityki zagranicznej, które będziemy utrwalać i spożytkowywać.</u>
  125 + <u xml:id="u-3.98" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Stwierdzenie, że „cały naród uczestniczy w kształtowaniu i realizacji polityki zagranicznej” jest dla nas zobowiązaniem, nakazem rzetelnej informacji o polityce zagranicznej, jej uwarunkowaniach i problemach, nakazem rozbudzania ciekawości młodych pokoleń skomplikowaniem świata i dylematami jego rozwoju, nakazem kształtowania narodowej wrażliwości na losy innych narodów oraz własnej dumy i godności narodowej — tak niezbędnych, gdy przebywa się poza granicami kraju, gdy w naturalny sposób trzeba swój kraj reprezentować.</u>
  126 + <u xml:id="u-3.99" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Narodowy charakter naszej polityki zagranicznej, sposób wytyczania jej celów i kierunków znajduje szczególny wyraz w Sejmie. Działalność Sejmu na rzecz polskiej polityki zagranicznej oraz własna jego aktywność na forum międzynarodowym są tego nieustannym świadectwem. Sprawując swe konstytucyjne funkcje, działając na rzecz ocalenia pokoju, powszechnego bezpieczeństwa i rozbrojenia, intensyfikując stosunki z parlamentami innych państw, rozwijając z nimi współpracę służącą ochronie politycznych, ekonomicznych i kulturalnych interesów Polski, przełamywaniu barier izolacji tworzonych przez jej przeciwników, Sejm jako całość oraz jego komisje, a zwłaszcza Komisja Spraw Zagranicznych, kluby i koła poselskie, Polska Grupa Unii Międzyparlamentarnej i jej poselskie grupy bilateralne — odgrywają ogromną rolę w polskiej polityce zagranicznej.</u>
  127 + <u xml:id="u-3.100" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Ministerstwo Spraw Zagranicznych spotykało się zawsze z poparciem i współdziałaniem Sejmu i jego komisji, zwłaszcza Komisji Spraw Zagranicznych. Dziękuję za to obywatelowi Marszałkowi Sejmu i obywatelom posłom. Wyrażam nadzieję i przekonanie, że ta owocna współpraca będzie nie tylko trwać, lecz i wzbogacać się na miarę wyzwań, jakie przed polską polityką zagraniczną stawia współczesna epoka — pełna zagrożeń i niebezpieczeństw, ale i szans, i nadziei.</u>
  128 + <u xml:id="u-3.101" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Z mocy prawa głównym realizatorem i koordynatorem polityki zagranicznej państwa jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na nim spoczywa obowiązek wcielania w życie jej założeń i celów. Jest ono odpowiedzialne za to, aby rozmaite działania resortów, instytucji i obywateli, na różnych odcinkach i przy pomocy różnych środków zbiegały się w jeden nurt polskiej polityki zagranicznej. Charakter zadań, ich wielorakość i wzajemna współzależność w sferze politycznej, gospodarczo-finansowej, kulturalnej, traktatowej, informacyjno-propagandowej wymagają stałego doskonalenia funkcji koordynacyjnych resortu spraw zagranicznych, dostosowywania form i metod jego działalności do zmieniających się warunków, coraz staranniejszego doboru kadr i ich szkolenia.</u>
  129 + <u xml:id="u-3.102" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Pracownicy polskiej służby zagranicznej wytrzymali próbę ideowego i politycznego hartu w najcięższych latach 1980–1981 i w okresie stanu wojennego. Trudny egzamin zdają i dziś. Za ofiarny, pełen zaangażowania wysiłek pragnę z tej trybuny wyrazić im w imieniu Rządu uznanie i wdzięczność. Zarazem, w trosce o autorytet polskiej służby zagranicznej usuwać będziemy z jej szeregów wszystkich, którzy nie będą w stanie sprostać wymogom merytorycznym, ideowym i politycznym. Będziemy odmładzać jej kadry, premiować inicjatywę, odwagę i ofiarność, podnosić kwalifikacje ideowo-polityczne i zawodowe.</u>
  130 + <u xml:id="u-3.103" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Wysoki Sejmie! 27 września ubiegłego roku Wojciech Jaruzelski powiedział w Organizacji Narodów Zjednoczonych: „Polska nie zagraża nikomu. Oczekuje więc, że jej nikt zagrażał nie będzie. (…) Zapewniliśmy jej należne miejsce w rodzinie narodów świata, gwarancję niepodległości oraz terytorialnej integralności suwerennego państwa. Takiej zdobyczy żaden rozumny naród nie roztrwoni. Trzeźwo oceniamy przeszłość. Ufnie patrzymy w przyszłość”.</u>
  131 + <u xml:id="u-3.104" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">W tych sformułowaniach zawarta została istota naszych intencji i poczynań wobec reszty świata. Jesteśmy przyjaciółmi wszystkich narodów. Można polegać na nas jako sojusznikach, ufać naszemu słowu, liczyć na nasze partnerstwo. Jako państwo suwerenne, silne i stabilne, mamy prawo do szacunku innych państw, do traktowania nas jako równych wśród równych.</u>
  132 + <u xml:id="u-3.105" who="#MinisterSprawZagranicznychMarianOrzechowski">Chcemy bezpiecznej Europy, świata wolnego od zagrożeń. Czyniliśmy dotąd, czynimy i nadal czynić będziemy wszystko dla ocalenia pokoju na ziemi, dla dobra Polski, dla jej rozkwitu i pomyślnego jutra.</u>
  133 + <u xml:id="u-3.106" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  134 + </div>
  135 + <div xml:id="div-4">
  136 + <u xml:id="u-4.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi, za przedstawioną informację.</u>
  137 + <u xml:id="u-4.1" who="#Marszałek">Otwieram dyskusję.</u>
  138 + <u xml:id="u-4.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Ryszard Wojna.</u>
  139 + </div>
  140 + <div xml:id="div-5">
  141 + <u xml:id="u-5.0" who="#PosełRyszardWojna">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Jest już dobrym obyczajem, że co roku o tej samej porze odbywamy debatę na temat polskiej polityki zagranicznej. Co roku też stwierdzamy w konkluzji, iż fundamenty racji stanu ludowego państwa, które zostały zaprogramowane jeszcze w Manifeście Lipcowym, zachowują niezmiennie swą wartość i swe funkcje dla naszych narodowych interesów, mimo wszystkich głębokich przemian, jakie nieustannie zachodzą na świecie. To samo mamy prawo i obowiązek powtórzyć również dzisiaj: wpisane do Konstytucji zasady polskiej polityki zagranicznej są linią strategiczną, która nie podlega koniunkturalnym fluktuacjom. Racja stanu nie jest wybiegiem taktycznym, jest logiką działania politycznego na pokolenia. W ciągu tysiąca lat naszych dziejów kierowaliśmy się zaledwie kilkoma wariantami polskiej racji stanu.</u>
  142 + <u xml:id="u-5.1" who="#PosełRyszardWojna">Głównym polem działalności polskiej polityki zagranicznej jest i powinna być Europa. Wszystko, co dzieje się na tym kontynencie, rzutuje bezpośrednio na układ sił i sytuację w jego centrum, gdzie od mniej więcej dwu i pół wieku o sprawach wojny i pokoju, o kierunkach rozwoju sytuacji, decydują stosunki narodu i państwa polskiego z jego sąsiadami — wschodnim i zachodnim. Jednocześnie klimat stosunków między Polakami, Rosjanami i Niemcami był i jest czynnikiem destabilizacji lub stabilizacji w skali całego kontynentu, a niekiedy również w skali światowej. Właśnie tu, a nie gdzie indziej zaczęły się dwie wojny światowe.</u>
  143 + <u xml:id="u-5.2" who="#PosełRyszardWojna">Ale od czasu ostatniej, środkowoeuropejski filar pokoju jest zorganizowany — historycznie rzecz biorąc — zupełnie po nowemu. Po najstraszliwszej z wojen, tej z hitlerowską Rzeszą, która wcieliła w siebie najgorsze cechy naszego odwiecznego wroga — imperializmu i militaryzmu niemieckiego, a także po pięciu wiekach konfliktów z sąsiadem wschodnim, pokój i wspólne bezpieczeństwo tej części świata zostały oparte na przyjaźni, sojuszu i współpracy państw i narodów, które kiedyś przeciwstawiała sobie wrogość. Jest to jeden z najdonioślejszych faktów XX wieku. Strzeżenie nienaruszalności i trwałości tego stanu rzeczy oraz rozwijanie wspólnych szans stąd płynących jest najważniejszym zadaniem polskiej polityki zagranicznej.</u>
  144 + <u xml:id="u-5.3" who="#PosełRyszardWojna">Nasza opcja na rzecz przyjaźni, współpracy i sojuszu ze Związkiem Radzieckim i wszystkimi państwami należącymi do Układu Warszawskiego, na rzecz ścisłych związków z Radą Wzajemnej Pomocy Gospodarczej wynika w równej mierze z naszych najgłębiej pojętych interesów narodowych, co i z poczucia współodpowiedzialności za klimat międzynarodowy. A za życia mojego pokolenia niebywale przyspieszył się proces wiązania się narodów i państw coraz bardziej zagęszczającą się siecią współzależności wszelakiej natury, między tym co własne, a tym co wspólne, między tym co wynika z interesów moich, a tym co każe liczyć się ze stanowiskiem innych. Zasięg tego co wspólne w życiu międzynarodowym poszerza się niemal na naszych oczach i czyni politykę zagraniczną państw wysoce wyczulonym instrumentem, służącym nie tylko własnym, niekiedy egoistycznym celom, jak to bywało jeszcze nie tak dawno, ale poszukiwaniu uzupełniających się interesów, a także żmudnemu rozsupływaniu sprzeczności — niekiedy zdawałoby się — nie do rozwiązania.</u>
  145 + <u xml:id="u-5.4" who="#PosełRyszardWojna">Ten przymus współżycia, mimo zasadniczych antagonizmów, które kiedyś prowadziły prosto do wojen światowych, jest rezultatem nie tylko obaw przed nie kontrolowanymi skutkami konfliktu nuklearnego. Przymus pokojowego współżycia państw o różnych ustrojach stwarza również polityka i potęga Związku Radzieckiego. Michaił Gorbaczow wyciąga do końca wnioski z sytuacji współczesnego świata, kiedy mówi do narodu amerykańskiego, a jednocześnie do wszystkich — czy się sobie podobamy czy nie, możemy tylko razem żyć lub razem zginąć.</u>
  146 + <u xml:id="u-5.5" who="#PosełRyszardWojna">Socjalizm jest afirmacją życia. Przywódca radziecki przedłożył Stanom Zjednoczonym i całemu światu pierwszy realny, wyważony program zlikwidowania wszystkich broni nuklearnych do końca naszego wieku, program biorący pod uwagę racje i względy bezpieczeństwa wszystkich stron. To naprawdę wielka sprawa. Gra o zachowanie życia na naszej planecie w jego dotychczasowym kształcie weszła bodaj w decydującą fazę. Zwycięstwo rozsądku na tym etapie uzależnione jest od rezygnacji Stanów Zjednoczonych z rozszerzenia wyścigu zbrojeń również na kosmos. W przeciwnym wypadku bieg wydarzeń stanie się jeszcze trudniejszy do kontrolowania. Czynne poparcie dla radzieckiego programu rozbrojenia nuklearnego, dla likwidacji broni chemicznych oraz redukcji sił konwencjonalnych należy do pierwszych zadań polskiej polityki zagranicznej.</u>
  147 + <u xml:id="u-5.6" who="#PosełRyszardWojna">Jak stwierdziłem na wstępie, przedmiotem szczególnego polskiego zainteresowania jest to, co dzieje się w Europie. Nasze niedawne wstrząsy wewnętrzne i ciężkie tarapaty gospodarcze, z których wychodzimy z takim trudem, cofnęły nas o ładnych parę lat w stosunku do reszty Europy zarówno kapitalistycznej, jak i socjalistycznej. Mamy wiele do nadrobienia. W związku z tym nasz współdecydujący głos o tym, co dzieje się w Europie, brzmi słabiej. Wiele na tym tracimy. Pełny nasz powrót na europejską scenę polityczną powinien dokonać się już w bieżącym roku. Tym bardziej, że wiele przemawia za tym, iż wspólne sprawy kontynentu znowu wchodzą na rozstajne drogi. Od tego, jak potoczą się one w najbliższych latach, wiele będzie zależeć dla dalszej przyszłości nas wszystkich. Chodzi konkretnie o stosunek do dwóch kompleksów zagadnień — pokoju i bezpieczeństwa oraz utrzymania wspólnego mianownika europejskiej cywilizacji. Do obu tych kwestii należy odnieść to samo pytanie: będziemy je rozwiązywać wspólnie czy oddzielnie? Jeśli wspólnie — to wygramy. Jeśli oddzielnie — to razem przegramy.</u>
  148 + <u xml:id="u-5.7" who="#PosełRyszardWojna">Na takie postawienie spraw niektórzy politycy Zachodu odpowiadają najczęściej apelami o „odbudowę jedności europejskiej”. Po prawdzie jednak nie bardzo wiadomo, dlaczego kładą tak duży akcent na słowie „odbudowa” tej postulowanej jedności, skoro na żadnym kontynencie, tak jak na naszym, narody nie były w przeszłości przeciwstawiane sobie z taką zapiekłą konsekwencją w nie kończących się rzeziach. Również wartości ogólno-chrześcijańskie nie stanowiły fundamentu jedności, pokoju i zgody, skoro wojny religijne pochłonęły tyle ofiar. Tego fundamentu jedności nie stanowiła także wspólna koncepcja wolności, bo takiej nie było. Naród polski, żyjący w niewoli przez 150 lat, przy dominującej obojętności innych narodów, mógłby o tym coś gorzkiego powiedzieć. Natomiast, to, co odróżniało nasz kontynent od innych, to pewna wspólnota cywilizacyjno-kulturowa i na jej gruncie wyrosłe idee prawa, racjonalizmu i humanizmu. Ale nie do tego odwołują się głosiciele haseł odbudowy jedności europejskiej. Większość z nich upatruje w tym przede wszystkim instrument antysocjalistyczny, mający prowadzić do zmian w europejskim ładzie pokojowym. Takiej polityce, która Europę chce utożsamiać z kapitalizmem, będziemy się przeciwstawiać. Jest to polityka nie jedności, lecz podziału kontynentu.</u>
  149 + <u xml:id="u-5.8" who="#PosełRyszardWojna">Polityka europejska Polski oraz państw Układu Warszawskiego — to konsekwentne dążenie do wyciągnięcia wniosków z faktu mieszkania w jednym domu. W obliczu groźby wojny nuklearnej socjalizm i kapitalizm nie mogą mieć nadrzędnych interesów. Zaistniał przymus racjonalnego kompromisu w sprawach wojny i pokoju. Żadna strona nie jest w stanie zapewnić sobie sama bezpieczeństwa, jeśli działania drugiej strony nie współgrają z tym dążeniem. Jest to zupełnie nowa sytuacja w historii politycznej państw. Świadomość tego ukierunkowała m.in. dyskusję na niedawnym warszawskim Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokojowej Przyszłości Świata, gdzie panowało przeświadczenie, iż ostatnie propozycje rozbrojeniowe Związku Radzieckiego otwierają bezprecedensowe nadzieje właśnie przed Europą. Kładą one kres dotychczasowej logice: moje rakiety są „dobre”, twoje „złe”. Michaił Gorbaczow proponuje likwidację wszystkich, a w pierwszym etapie tych dla Europy najgroźniejszych, mianowicie wszystkich tzw. eurorakiet Pershing 2 i Cruise'ów oraz wszystkich radzieckich SS-20.</u>
  150 + <u xml:id="u-5.9" who="#PosełRyszardWojna">Narodom naszego kontynentu potrzebna jest wspólna europejska polityka bezpieczeństwa. Wspólna, to znaczy taka, która zmierza do zastąpienia polityki przeciwstawnych bloków militarnych, uzgodnionym partnerstwem wyrażającym interesy bezpieczeństwa wszystkich państw i narodów Europy. Właśnie to ma na celu cały pakiet propozycji państw Układu Warszawskiego — ciągle aktualny. Sprawa ta leży nam na sercu od narodzin Polski Ludowej, kiedy to już wówczas formułowaliśmy postulat bezpieczeństwa zbiorowego. Pragnęlibyśmy, by nasz obecny i przyszły wkład we wspólne bezpieczeństwo Europy odpowiadał naszemu położeniu geostrategicznemu, naszemu narodowemu genius loci, potrzebom i interesom odprężenia i pokojowej współpracy. Upatrujemy w tym szczególnie zadanie, kontynuujące najlepsze tradycje dyplomacji Polski Ludowej, by odwołać się tylko do filozofii Planu Rapackiego czy do naszego wkładu w proces dojrzewania KBWE.</u>
  151 + <u xml:id="u-5.10" who="#PosełRyszardWojna">W związku z tym drugi problem: cywilizacji europejskiej, wspólnej od wieków, zagraża niebezpieczne pęknięcie. Świat stoi w obliczu bezprecedensowego skoku w nauce i technice, w podstawowych technologiach przemysłowych. Obecny rząd USA widzi w tym wielką siłę napędową dla jakościowo nowych rodzajów zbrojeń. To jest też przyczyną, dla której dostęp i współpraca nad rozwojem najnowszych technologii — a zadecydują one o obliczu wielu dziedzin życia już w najbliższej przyszłości — jest faktycznie zastrzeżony tylko dla wąskiego kręgu państw i firm. Wprawdzie Minister Spraw Zagranicznych RFN pan Genscher opowiada się przeciwko barierom we współpracy nad nowymi technologiami, ale państwo, które on reprezentuje, uczestniczy jednocześnie pilnie w ścisłym egzekwowaniu amerykańskiego zakazu eksportu wyrobów nowej techniki do krajów socjalistycznych.</u>
  152 + <u xml:id="u-5.11" who="#PosełRyszardWojna">Jeśli wymogi rewolucji niesionej m.in. przez mikroelektronikę będą rozwiązywane osobno na Wschodzie i na Zachodzie, może to tylko przynieść dalsze pogłębienie już istniejącego politycznego, militarnego i ustrojowego podziału Europy, a może nawet prowadzić do podziału cywilizacyjnego. Przecież technologie są tworzone z myślą o produkcji dóbr, stanowiących materialne ramy naszego życia. A ramy te mogą stać się jakościowo różne. Gdyby tak się stało, byłoby to groźne w skutkach dla całej Europy, a szczególnie bodaj dla Polski, będącej miejscem styku cywilizacyjno-kulturowych trendów Wschodu i Zachodu. Dlatego z uznaniem należy powitać inicjatywę Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie zwołania w ramach KBWE konferencji ekspertów na temat współpracy naukowo-technicznej. Jest to zagadnienie najwyższej rangi. Naszą ambicją powinno być, by problem nie ugrzązł i nie pozostał na szczeblu ekspertów, lecz stał się nośnikiem tendencji przezwyciężających podziały Europy, by współgrał z naszymi zamierzeniami wiodącymi do polityki wspólnego bezpieczeństwa dla całego kontynentu. Polska jest i pragnie pozostać krajem otwartym na świat.</u>
  153 + <u xml:id="u-5.12" who="#PosełRyszardWojna">Pragniemy, by nasi obywatele, a przede wszystkim nasza młodzież chłonęła w siebie to, co świat może nam dać dobrego i potrzebnego, w tym także najnowszą wiedzę i technikę. Społeczeństwo polskie ma świadomość naszych zaległości w tej dziedzinie. Tym większe znaczenie dla polskiego przemysłu i dla nauki, a przede wszystkim dla młodej generacji, która ze swej natury pasjonuje się nowoczesnością, mają porozumienia zawierane przez Polskę ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi o współpracy naukowo-technicznej do roku 2000. Komisja Spraw Zagranicznych Sejmu zamierza przyjrzeć się bliżej stanowi realizacji tych porozumień.</u>
  154 + <u xml:id="u-5.13" who="#PosełRyszardWojna">Ogromną wagę przywiązujemy też do ostatnich uzgodnień podjętych przez Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, które mają prowadzić do pełniejszego wykorzystania wspólnych możliwości dla stymulowania i przyspieszenia zwrotu ku najnowszym technologiom. Jest to w tej chwili najważniejsze wyzwanie, przed jakim stoją państwa.</u>
  155 + <u xml:id="u-5.14" who="#PosełRyszardWojna">Świat wchodzi w nową epokę naukowo-techniczną i od tego, jakie kto zajmuje dziś stanowisko wyjściowe do startu w XXI wiek, zależeć będzie jego przyszłe miejsce w społeczności międzynarodowej. Stawia to przed służbą zagraniczną nowe zadania. Dziedziny gospodarcze naszej polityki zagranicznej nie są już wyłączną domeną Ministerstwa Handlu Zagranicznego. Wszystkie ogniwa naszej polityki zagranicznej, łącznie z dyplomatycznymi, powinny pełnić funkcje służebne dla narodowej gospodarki, przyczyniać się do realizowania jej zadań, otwierać przed nią nowe obszary i płaszczyzny współpracy, osłabiać nacisk czynników negatywnych.</u>
  156 + <u xml:id="u-5.15" who="#PosełRyszardWojna">Do tych ostatnich należy, niestety, przytłaczające nas brzemię długów. Jest to nie tylko problem finansowo-gospodarczy, ale w równym stopniu polityczny i społeczny. Sytuacja, w której z jednej strony naciska się na Polskę, by regularnie spłacała ogromne sumy kosztem dotkliwych wyrzeczeń — bo taka jest prawda — a z drugiej strony ogranicza się normalną współpracę z nią, współpracę, jaka jest w międzynarodowym obyczaju, względnie warunkuje się ją żądaniami natury politycznej, każe głęboko zastanowić się nad całokształtem związanych z tym kwestii. Domaga się tego od nas polskie społeczeństwo. Komisja Spraw Zagranicznych ma zamiar poświęcić temu jedno ze swych najbliższych posiedzeń.</u>
  157 + <u xml:id="u-5.16" who="#PosełRyszardWojna">W naszej polityce zagranicznej wzrosła znacznie w ostatnich latach waga stosunków z krajami niezaangażowanymi i rozwijającymi się. Współpracy z nimi przyznaliśmy wysoki priorytet. Zarówno w ich, jak i w naszym interesie leży walka o bardziej sprawiedliwy ład ekonomiczny w świecie, rozwiązanie coraz ostrzejszego problemu zadłużenia wielu krajów, uznanie suwerennych praw wszystkich narodów do wyboru własnej drogi. Rozległe też są możliwości polskiej kooperacji przemysłowej z nimi. Czynimy za mało, by w pełni wykorzystać komplementarność naszych gospodarek. W minionym roku Wojciech Jaruzelski złożył wizyty w kilku czołowych krajach niezaangażowanych. Rok bieżący powinien być już pierwszym rokiem konkretnego owocowania tych wizyt.</u>
  158 + <u xml:id="u-5.17" who="#PosełRyszardWojna">Obywatele Posłowie! Polska polityka zagraniczna, identyfikująca naszą rację stanu z linią socjalistycznego sojuszu, wnosi do niej swe własne narodowe argumenty i komponenty. Ta polityka będzie tym bardziej efektywna, im większym będzie cieszyła się wsparciem społecznym. Pokutujące tu i ówdzie mrzonki, że jakieś poszczególne grupki mogłyby być potencjalnymi wyrazicielami odrębnego nurtu polityki zagranicznej państwa polskiego, są po prostu niepoważne, mimo że niektórzy z Zachodu radzi by dowartościować osobistymi kontaktami polskich Don Kichotów odmawiających widzenia świata takim, jakim on realnie jest. Są zresztą tacy zawsze w każdym kraju.</u>
  159 + <u xml:id="u-5.18" who="#PosełRyszardWojna">Politykę zagraniczną państwa może prowadzić tylko ono samo. Ono bowiem jest podmiotem prawa międzynarodowego i tylko ono stwarza ramy dla działań społeczeństwa, a także dla grup i jednostek na polu międzynarodowym. Dlatego tak duże należy przywiązywać znaczenie do koordynacyjnych funkcji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W tym kontekście pragnę stwierdzić, że nie wszystkie resorty, instytucje i różne ośrodki pamiętają o tym na co dzień.</u>
  160 + <u xml:id="u-5.19" who="#PosełRyszardWojna">Wysoka Izbo! Za kilka miesięcy odbędzie się Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Przewidujemy w związku z tym znaczne nasilenie bezpośrednich kontaktów zarówno z partiami komunistycznymi oraz socjalistycznymi i socjaldemokratycznymi, jak i z innymi siłami społecznymi, które zapraszamy do Warszawy. Jesteśmy przekonani, że ich obecność wśród nas, a także rozmowy, jakie będą przeprowadzone, przyniosą poważne wsparcie dla celów polskiej polityki zagranicznej.</u>
  161 + <u xml:id="u-5.20" who="#PosełRyszardWojna">Mam honor oświadczyć, że Klub Poselski PZPR uważa przedłożoną przez Ministra Mariana Orzechowskiego informację za wnikliwą, wszechstronną wykładnię zamierzeń polskiej polityki zagranicznej. Nasza partia utożsamia się z przedstawionymi celami i zadaniami, będzie intensywnie uczestniczyć w ich urzeczywistnianiu. Busolą są nam w tym względzie słowa wypowiedziane przez I Sekretarza tow. Wojciecha Jaruzelskiego z trybuny Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych: „Wyrażamy niezmienną gotowość do współdziałania z każdym rządem, ruchem i siłą społeczną, które dążą do tego, by świat był miejscem dla wszystkich ludzi bezpiecznym”.</u>
  162 + <u xml:id="u-5.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  163 + </div>
  164 + <div xml:id="div-6">
  165 + <u xml:id="u-6.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Witold Lipski.</u>
  166 + </div>
  167 + <div xml:id="div-7">
  168 + <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWitoldLipski">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Od kilku już lat na początku roku Sejm podejmuje dyskusję nad węzłowymi zadaniami państwa w stosunkach z zagranicą. Ten doniosły temat rozpatrywany jest z jednej strony przy uwzględnieniu rezultatów polityki zagranicznej w ubiegłym roku, z drugiej zaś — w świetle przewidywanych przemian w sytuacji międzynarodowej. Ta nowa, kształtująca się tradycja pracy naszego parlamentu nie jest czymś przypadkowym. Uzewnętrznia się w niej coraz wyraźniejsza — w wymiarze naszej planety — tendencja do uniwersalizacji, globalizacji problemów, przed którymi staje ludzkość jako całość, potęgująca się współzależność państw i narodów. Obiektywne przesłanki spowodowały pojawienie i nasilenie się wspomnianych tendencji i dlatego muszą być one traktowane jako coś naturalnego, wynikającego z samej istoty gwałtownie przyspieszonego rozwoju świata jako elementy składowe światowej rzeczywistości.</u>
  169 + <u xml:id="u-7.1" who="#PosełWitoldLipski">Doświadczenia naszego kraju w ciągu ostatnich 5 lat w spektakularny sposób potwierdzają tezę o globalizacji i wzrastającej współzależności. Dziś nikt już nie ma wątpliwości co do tego, że to nie Polska spowodowała negatywny zwrot w polityce odprężenia. Nie była to nasza wina, ale staliśmy się główną ofiarą nowej, globalnej polityki wyścigu zbrojeń, presji ekonomicznej i innych form ingerencji w wewnętrzne sprawy. Starano się wykorzystać słabości naszego kraju w globalnej strategii konfrontacji. To powodowało, że nasza sytuacja w wielu dziedzinach była niezwykle trudna, a nawet groźna. Na szczęście, współzależność może mieć różny kształt, różną treść. Może zagrażać najżywotniejszym interesom narodu i państwa, może też być gwarantem ich skutecznej obrony. Mieliśmy i mamy nadal do czynienia z dwiema takimi zależnościami. Doświadczenia lat kryzysu nauczyły nas — wierzę, że na trwałe — jak skuteczniej bronić się przed jednymi i jak pełniej korzystać z drugich.</u>
  170 + <u xml:id="u-7.2" who="#PosełWitoldLipski">Wysoka Izbo! Wśród wielu globalnych problemów, które stanowią największe wyzwanie wobec obecnego i przyszłych pokoleń, na pierwszym miejscu wymienić trzeba niebezpieczeństwo zagłady nuklearnej. Ewentualność wojny totalnej nie jest problemem ogromu strat ludzkich i zniszczeń materialnych, lecz sprawą przetrwania naszej cywilizacji. Świadomość takiego losu świata staje się na szczęście coraz powszechniejsza. Jest to inspiracja dla działalności w obronie pokoju, podejmowanej w różnych formach przez różne grupy ludzi w różnych krajach. Przykładem może być odbyty niedawno w Warszawie Kongres Intelektualistów. Jego 4-dniowe obrady, poświęcone różnym problemom świata, skłoniły do lapidarnego stwierdzenia w przyjętym Posłaniu: „Usunięcie groźby wojny jest najpilniejszym zadaniem naszych czasów”.</u>
  171 + <u xml:id="u-7.3" who="#PosełWitoldLipski">Wysoka Izbo! Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, który upoważnił mnie do wystąpienia, uważa, że przedstawiona w expose Ministra Spraw Zagranicznych prof. Mariana Orzechowskiego ocena osiągnięć naszej polityki zagranicznej jest uzasadniona.</u>
  172 + <u xml:id="u-7.4" who="#PosełWitoldLipski">Uważamy także, że prawidłowo — o ile w ogóle prognozowanie w tej dziedzinie może być precyzyjne — zakłada się kontekst międzynarodowy, w którym przychodzi nam realizować główne cele polityki zagranicznej. Hierarchia tych celów jest godna poparcia, gdyż zgodna jest z najżywotniejszymi interesami narodu i państwa oraz w maksymalny sposób uwzględnia pilne potrzeby wewnętrzne naszego kraju. Popieramy tak skonstruowany program naszej polityki zagranicznej także dlatego, że — jak widać — uwzględniono w nim wnioski z pozytywnych i negatywnych doświadczeń naszego państwa z całej historii Polski Ludowej, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego sześciolecia. Wyraża się to w kontynuowaniu ustalonych i sprawdzonych priorytetów tej polityki.</u>
  173 + <u xml:id="u-7.5" who="#PosełWitoldLipski">W ubiegłym roku uzyskaliśmy nowe argumenty na rzecz dalszego zwiększania wszechstronnej współpracy z krajami socjalistycznymi, w pierwszej kolejności ze Związkiem Radzieckim. Mamy też dowody na to, że znaczna część krajów rozwijających się staje się dla nas dobrym partnerem gospodarczym i politycznym. Wszystko wskazuje na to, że kraje te będą odgrywały coraz większą rolę w świecie i będą musiały szybko rozwijać wszystkie dziedziny życia, wykorzystując własne duże zasoby surowcowe. Stawać się też będą atrakcyjnym źródłem zbytu naszych dóbr inwestycyjnych i myśli technicznej, a równocześnie dostawcą surowców i półfabrykatów, a nawet w coraz większym stopniu wyrobów gotowych.</u>
  174 + <u xml:id="u-7.6" who="#PosełWitoldLipski">Nie jest naszą winą i nie było naszą intencją ustawianie dopiero na trzecim miejscu krajów zachodnich. Zostaliśmy do tego zmuszeni. Jak to wielokrotnie podkreślali najwyżsi przedstawiciele naszego państwa, jesteśmy nadal zainteresowani w powrocie do dobrych doświadczeń w tej dziedzinie, to jest do utrzymywania rozwiniętych stosunków — przede wszystkim gospodarczych — na warunkach obustronnych korzyści i wzajemnego nieingerowania w wewnętrzne sprawy. Na warunkach normalnych stosunków handlowych, które przez tyle lat utrzymywaliśmy i które są normalną praktyką we współczesnym świecie.</u>
  175 + <u xml:id="u-7.7" who="#PosełWitoldLipski">Jeszcze kilka słów o naszych stosunkach z krajami rozwijającymi się. Mają one szanse rozwoju, gdyż w wielu wypadkach ich gospodarki są w stosunku do naszej komplementarne, a ponadto w pewnych dziedzinach przemysłu potrzebują one narzędzi i maszyn oraz technologii nie najbardziej nowoczesnych. Poza tym jesteśmy dla nich atrakcyjni, gdyż w przeciwieństwie do dawnych metropolii kolonialnych nie zagrażamy ich suwerenności gospodarczej i politycznej. Z przyjemnością trzeba stwierdzić, że ostatnie lata wykazały, iż kraje te są również dla nas wiarygodnym, korzystnym partnerem. To wszystko prawdą. Ale bardzo się mylą ci, którzy sądzą, że tam można sprzedać byle co. Za surowce, które kraje te sprzedają, pragną one — wręcz wymagają — towarów wysokiej jakości. Zresztą, gdyby było inaczej, nastawienie się naszej gospodarki na łatwy rynek byłoby w dłuższym wymiarze czasu katastrofalne. W konkretnych warunkach naszego kraju zmniejszenie wymogów jakościowych w naszym przemyśle czy w całej gospodarce byłoby wprost samobójcze.</u>
  176 + <u xml:id="u-7.8" who="#PosełWitoldLipski">Wysoka Izbo! Czynnik zewnętrzny nadal będzie odgrywał w polityce naszego kraju wielką rolę. I dobrze jest, że w obliczu wielu trudnych własnych problemów nie zapominamy o sprawach nadrzędnych, a w tym — o priorytecie dla sprawy światowego pokoju. Jest rzeczą zrozumiałą, że w tym problemie problemów współczesności decydujące znaczenie mają stosunki między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi. Stąd uzasadniona nadzieja związana z duchem Genewy po rozmowach Gorbaczow — Reagan, nadzieja potęgowana kolejnymi propozycjami radzieckimi w sprawie ograniczenia zbrojeń, wśród których wybija się plan z 15 stycznia tego roku, słusznie określonych przez Rząd polski jako „doniosły, konkretny, nacechowany realizmem plan zahamowania i stopniowego zmniejszania zbrojeń”.</u>
  177 + <u xml:id="u-7.9" who="#PosełWitoldLipski">Poza tymi najbardziej konkretnymi działaniami optymizm wzbudzają wypowiedzi mężów stanu świadczące o powstawaniu nowej filozofii pokoju, nowej filozofii walki o pokój. Jeśli prawdą jest, że wojna rodzi się w sercach i umysłach ludzi, to musi cieszyć fakt, że zaczyna się demontować psychologiczne podglebie, z którego wyrastało przekonanie o naturalności, a więc niezbędności wojen. Pragnę zacytować dwa stwierdzenia Przewodniczącego Rady Państwa, gen. Wojciecha Jaruzelskiego: „Nikt nie ma wyłączności na pragnienie pokoju” — z przemówienia wygłoszonego w ONZ — oraz „Uratowanie ludzkości przed kataklizmem wojny może być tylko wspólnym dziełem” — z przemówienia na spotkaniu noworocznym z korpusem dyplomatycznym. Wspomnijmy tu oświadczenie Michaiła Gorbaczowa, że „dziś problemem najważniejszym nie jest wykazanie wyższości jednej formacji społecznej nad drugą, lecz uchronienie ludzkości przed katastrofą nuklearną”. Uznanie tej tezy radzieckiego przywódcy przez wszystkich stanowiłoby najmocniejszy fundament pokojowego rozwoju.</u>
  178 + <u xml:id="u-7.10" who="#PosełWitoldLipski">Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, zgodnie ze swą tradycją i uwzględniając rację stanu, uważa konsekwentnie, że polityka zagraniczna powinna stanowić ten obszar, w którym w najwyższym stopniu ujawnia się porozumienie narodowe. W uznaniu nadrzędności interesów państwa nad interesami — nawet najbardziej uzasadnionymi — grupy, warstwy czy klasy, wychowuje Stronnictwo — stosownie do postanowień Statutu i Deklaracji Ideowej — swych członków.</u>
  179 + <u xml:id="u-7.11" who="#PosełWitoldLipski">Proces uniwersalizacji problemów oraz główne zagrożenia dla ludzkości były tematem Międzynarodowego Spotkania Partii i Organizacji Chłopskich uczestniczących w uroczystościach 90-lecia Ruchu Ludowego we wrześniu 1985 r. Przypomnieliśmy wówczas sformułowanie Deklaracji Ideowej Stronnictwa przyjętej przez IX Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w której czytamy: „Stosunki międzynarodowe coraz silniej ciążą na rozwoju wewnętrznym państw. Dlatego w naszej walce o nowy, lepszy świat i o godne w nim miejsce narodu polskiego musimy uwzględniać międzynarodowe uwarunkowania naszej ojczyzny”. Komentując ten fragment podstawowego dokumentu Stronnictwa Prezes NK ZSL Roman Malinowski stwierdził, że w lapidarny sposób sformułowana jest w nim nasza filozofia. „Nie mamy złudzeń, że można by »się urządzić« w izolacji od świata zewnętrznego… Chcemy budować nowy, lepszy świat i zapewnić godne w nim miejsce dla narodu polskiego. Tylko bowiem w takim świecie można na trwałe zapewnić odpowiednie warunki życia i pracy w ramach własnego państwa”.</u>
  180 + <u xml:id="u-7.12" who="#PosełWitoldLipski">Spotkanie to, w którym uczestniczyły delegacje 30 krajów trzech kontynentów, podjęło niektóre sprawy, które były później rozwinięte w zespołach roboczych warszawskiego Kongresu Intelektualistów. Uważamy wyniki tego spotkania za ważny wkład Stronnictwa w realizację głównych celów naszej polityki zagranicznej. Bilans naszej działalności jest jednak znacznie szerszy.</u>
  181 + <u xml:id="u-7.13" who="#PosełWitoldLipski">Popierając cele polityki zagranicznej przedstawione w expose Ministra Spraw Zagranicznych, Zjednoczone Stronnictwo Ludowe deklaruje swój aktywny udział w ich urzeczywistnianiu — zgodnie z koalicyjnym systemem sprawowania władzy. Kontynuować będziemy wysiłki, aby racje stanu, którym służyć ma polityka zagraniczna, były w większym niż dotychczas stopniu wykorzystywane do budowania porozumienia narodowego, podstawowego warunku odzyskania przez Polskę należnego jej miejsca wśród krajów Europy i świata.</u>
  182 + <u xml:id="u-7.14" who="#PosełWitoldLipski">Nie mam zamiaru referować tu całokształtu naszej współpracy z partiami i organizacjami chłopskimi w krajach socjalistycznych, krajach Trzeciego Świata i w krajach Zachodu. Działaliśmy na rzecz lepszego zrozumienia polskich spraw w świecie. Wnosiliśmy swój wkład do rozszerzenia współpracy ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi, umacniając przez to pozycję Polski we wspólnocie krajów socjalistycznych. Osiągnięcia Stronnictwa w tym zakresie stwarzają dobrą podstawę pomyślnej kontynuacji działań na międzynarodowej arenie.</u>
  183 + <u xml:id="u-7.15" who="#PosełWitoldLipski">Wysoka Izbo! Rozpocząłem swe wystąpienie od sprawy współzależności państw i narodów i do tej sprawy pragnę powrócić w zakończeniu. Współzależność rośnie. Powstają ponadnarodowe organizacje polityczno-militarne i gospodarcze, nie tylko na Wschodzie i na Zachodzie. Póki co jednak — przy największym nawet zintegrowaniu — każde państwo pracuje na własny rachunek. Parafrazując znane powiedzenie: na długą metę każdy jest kowalem swego szczęścia. Myśl ta jest prawdziwa i w wymiarze losu jednostki, i całego narodu. Wiele się zmienia w świecie. Pewne prawdy jednak nie dezaktualizują się. O faktycznej roli państwa w świecie decyduje jego siła ekonomiczna, intelektualna, jego stabilizacja wewnętrzna. Ważne jest to, co może potrzebnego i atrakcyjnego zaoferować innym. Czy ma opinię solidnego, wiarygodnego partnera.</u>
  184 + <u xml:id="u-7.16" who="#PosełWitoldLipski">Wniosek jest prosty: skuteczną politykę zagraniczną może prowadzić tylko cały naród.</u>
  185 + <u xml:id="u-7.17" who="#PosełWitoldLipski">Nie ma przesady w twierdzeniu, że każdy może mieć konkretny wkład w jej realizację, tak jak każdy może ponieść skutki niezapobieżenia zagrożeniom, tak jak każdy może bezpośrednio korzystać z realizacji szans występujących równolegle z zagrożeniami. Upowszechnianie tych prawd w wychowaniu obywatelskim jest naszym obowiązkiem, jest obowiązkiem Sejmu, zwłaszcza przy omawianiu celów i założeń naszej polityki zagranicznej. Dziękuję za uwagę.</u>
  186 + <u xml:id="u-7.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  187 + </div>
  188 + <div xml:id="div-8">
  189 + <u xml:id="u-8.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jan Janowski.</u>
  190 + </div>
  191 + <div xml:id="div-9">
  192 + <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanJanowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Znamienny fakt, że pomimo wszelkich różnic poglądów w wielu sprawach naszego kraju — w sferze polityki zagranicznej występuje niezmiennie w całym okresie powojennym daleko posunięta jednomyślność całego polskiego społeczeństwa, co jest najlepszą tej polityki oceną. Jest zarazem ważnym prognostykiem na przyszłość, iż właśnie zagraniczna międzynarodowa sfera działalności Rządu może liczyć na poparcie ogółu Polaków, zaś na zewnątrz, wobec innych państw, Polska może przemawiać jednym wspólnym głosem, reprezentując stanowisko i interes całego narodu. Wynika to z powszechnej oceny, że — jak to dobitnie wykazała praktyka całego okresu powojennego — polityka zagraniczna Polski Ludowej zapewnia narodowi w pełni, skutecznie jego suwerenność i perspektywy pokojowej przyszłości, że jest ukierunkowana niezmiennie na umacnianie pozycji i prestiżu naszego państwa, na tworzenie i rozwijanie warunków do pokojowej wszechstronnej współpracy z wszystkimi otwartymi do tej współpracy państwami świata.</u>
  193 + <u xml:id="u-9.1" who="#PosełJanJanowski">Zasady te i kierunki znalazły też pełne potwierdzenie w dzisiejszym wystąpieniu Ministra Spraw Zagranicznych prof. Mariana Orzechowskiego. My, posłowie Stronnictwa Demokratycznego, z tym większym zadowoleniem wysłuchaliśmy tego wystąpienia rządowego, że dostrzegamy pełną zgodność zawartych w nim treści ze stanowiskiem i programem ideowo-politycznym Stronnictwa w zakresie problematyki międzynarodowej — programem, w którym opowiadamy się za sprawiedliwością i równością, za poszanowaniem praw i eliminacją wszelkich objawów siły w rozstrzyganiu konfliktów międzynarodowych, za równymi szansami wszystkich narodów do wolności, państwowości i kształtowania dróg własnego rozwoju, za prawem człowieka i ludzkości do życia w pokoju. Są to również nadal główne cele polskiej polityki zagranicznej, uwzględniające równocześnie nasze cele narodowe: utrwalanie niepodległości i bezpieczeństwa, nienaruszalność granic i integralność terytorium państwowego, umacnianie międzynarodowej pozycji Polski, zapewnianie pomyślnych warunków zewnętrznych dla społeczno-gospodarczego i kulturalnego rozwoju Polski.</u>
  194 + <u xml:id="u-9.2" who="#PosełJanJanowski">Razem — przedstawione przez Ministra Orzechowskiego cele polskiej polityki zagranicznej oraz wynikające z nich zadania i kierunki na rok 1986 nie są ani okolicznościowe, ani spektakularne tylko, a przede wszystkim dobrze służą pokojowi światowemu, międzynarodowemu bezpieczeństwu, wewnętrznemu rozwojowi naszego kraju. Służą polskiej racji stanu, wyrażającej się w politycznym realizmie Polski Ludowej, w naszych politycznych sojuszach ze Związkiem Radzieckim i krajami socjalistycznymi, w otwarciu na szczery, pokojowy dialog i współpracę z państwami o odmiennych ustrojach.</u>
  195 + <u xml:id="u-9.3" who="#PosełJanJanowski">Po raz pierwszy w naszej historii jesteśmy otoczeni przez państwa Polsce przyjazne. Zawartą w tym politycznym fakcie prawdę trzeba stale powtarzać i przypominać, aby o niej na moment nawet nie zapomnieć oraz aby docenić jej znaczenie i skuteczność polityczną. Zbyt wielkimi ofiarami opłaciliśmy naszą wolność, zbyt ciężkim trudem wszystkich Polaków podnieśliśmy naszą ojczyznę ze zgliszcz i popiołów, zapewniliśmy jej gwarancję niepodległości i terytorialnej integralności, należne jej miejsce w rodzinie narodów świata, aby teraz czymkolwiek ryzykować te dziejowe osiągnięcia. Podkreślił to dobitnie w zakończeniu swego wystąpienia na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Przewodniczący Rady Państwa gen. Wojciech Jaruzelski, stwierdzając w cytowanym już raz z tej trybuny zwrocie, że „takiej zdobyczy żaden rozumny naród nie roztrwoni”. Tym bardziej nie roztrwoni jej naród polski — w imię łączącego nas, wszystkich Polaków, patriotyzmu i poczucia wartości własnej państwowości, której cenę znamy nie z teorii, lecz z własnych doświadczeń historycznych.</u>
  196 + <u xml:id="u-9.4" who="#PosełJanJanowski">Obywatele Posłowie! Stojąc zawsze na stanowisku jak najszerszego rozwijania współpracy międzynarodowej we wszystkich jej aspektach, Polska opowiada się niezmiennie i podejmuje działania na rzecz umacniania systemu Organizacji Narodów Zjednoczonych, jej autorytetu i skuteczności funkcjonowania. Potwierdziła to po raz kolejny słowami swego najwyższego przedstawiciela podczas ubiegłorocznej sesji jubileuszowej tej organizacji. Aby taka współpraca mogła się rozwijać, aby mogła nieść korzyści i postęp dla narodów świata, światu potrzebny jest niczym nie zagrożony pokój, poczucie bezpieczeństwa, perspektywa spokojnej przyszłości. Prawdę tę — a mogę to stwierdzić jako bezpośredni uczestnik — dobitnie wyraził warszawski Kongres Intelektualistów w Obronie Pokojowej Przyszłości Świata.</u>
  197 + <u xml:id="u-9.5" who="#PosełJanJanowski">Z tym większym uznaniem i nadzieją, wraz z całym polskim społeczeństwem, przyjęliśmy w Stronnictwie Demokratycznym przedstawione przez Sekretarza Generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Michaiła Gorbaczowa kolejne radzieckie propozycje całkowitego uwolnienia świata od broni nuklearnej, zapobieżenia wyścigowi zbrojeń w kosmosie i jego zaprzestania na ziemi. Te projekty bowiem otwierają realne perspektywy wejścia ludzkości w trzecie tysiąclecie już bez straszliwego balastu, jakim jest monstrualny w swych rozmiarach i grozie arsenał nuklearny.</u>
  198 + <u xml:id="u-9.6" who="#PosełJanJanowski">W imię tych samych racji Stronnictwo Demokratyczne wypowiada się za udzieleniem pełnego poparcia wszystkim propozycjom rozwiązań regionalnych w tym zakresie, jak np. tworzenia stref bezatomowych w rejonie Ameryki Łacińskiej, południowego Pacyfiku, w krajach skandynawskich czy też strefy wolnej od broni chemicznych na styku obszarów wpływów krajów Układu Warszawskiego i NATO w Europie Środkowej. Wszystkie te inicjatywy mają bowiem jedną wspólną cechę. Jest nią dążność wielu państw do poprawy sytuacji międzynarodowej i realizacji tendencji odprężeniowych. Byłoby zaś truizmem z tej trybuny przypominać, że w polityce liczą się głównie i jedynie fakty. Takie fakty tworzyła właśnie Polska przez rozliczne kontakty na najwyższym szczeblu, zwłaszcza w okresie całego ostatniego roku. Na szczególne uznanie zasługują ubiegłoroczne wizyty i spotkania gen. Wojciecha Jaruzelskiego, których niewątpliwym efektem — dla Polski najważniejszym — jest przywracanie należnego jej miejsca w społeczności narodów świata.</u>
  199 + <u xml:id="u-9.7" who="#PosełJanJanowski">Wysoka Izbo! Nasza polityka zagraniczna stanowi na pewno jeden z fundamentów bytu państwowego, ale przecież i jedną z podstawowych przesłanek jego pomyślnego rozwoju wewnętrznego. W tym zaś aspekcie polskiej polityki zagranicznej centralne znaczenie ma umacnianie sojuszy i wszechstronnej współpracy ze Związkiem Radzieckim, najbliższymi naszymi sąsiadami — Czechosłowacją i Niemiecką Republiką Demokratyczną oraz innymi krajami wspólnoty socjalistycznej. Dążyć powinniśmy nie tylko do dalszego zacieśniania wzajemnej współpracy we wszystkich dziedzinach życia, ale również — a może nawet przede wszystkim — do wspólnego działania w zakresie przyspieszania rozwoju cywilizacyjnego, gospodarczego oraz wymiany i wdrażania najnowszych osiągnięć naukowo-technicznych. Wszystko to powinno służyć szybszemu nadrobieniu opóźnień, jakie wyniknęły z zerwania współpracy z krajami zachodnimi wskutek nałożonego przez nie embarga technologicznego w wielu dziedzinach produkcji i nauki.</u>
  200 + <u xml:id="u-9.8" who="#PosełJanJanowski">Stosunki Polski z krajami socjalistycznymi nadal będą się opierały na zasadach suwerenności i niezależności, równości praw i obustronnych korzyści. Będą to więc nadal stosunki w pełni partnerskie. Nie wolno nam jednak zapominać, że rzeczywista pozycja partnerska zależy od tego, co we wzajemne stosunki każdy kraj wnosi ze swojej strony. Aby więc Polska mogła być i była pełnowartościowym partnerem w tym zakresie sama musi dbać o to, aby dysponować wartościami materialnymi, technicznymi i intelektualnymi do takiej wymiany. Jak to podkreślił Minister Spraw Zagranicznych, nie jest to tylko sprawa jednej grupy interesów, lecz jest to ze wszech miar sprawa ogólnonarodowa o pryncypialnym znaczeniu dla naszego kraju. Tę prawdę powinniśmy wszyscy stale sobie uświadamiać oraz ją respektować — i to niezależnie od różniących nas poglądów czy podziałów występujących w społeczeństwie — jeśli chcemy, a przecież chcemy wszyscy, skutecznie realizować nasze narodowe dążenie do potwierdzenia swej podmiotowości i do podnoszenia miejsca Polski w międzynarodowym układzie sił, w tym zwłaszcza wśród wspólnoty krajów socjalistycznych.</u>
  201 + <u xml:id="u-9.9" who="#PosełJanJanowski">Historia i współczesność przynoszą zbyt wiele dowodów na to, że międzynarodowe znaczenie każdego państwa maleje, jeśli to państwo jest wewnętrznie — organizacyjnie i ekonomicznie — słabe. Takiego stanu rzeczy nie jest w stanie zmienić nawet najlepsza polityka zagraniczna. W dzisiejszych czasach słabość lub siła państwa określana jest z reguły w kategoriach ekonomicznych. Jeśli polityka zagraniczna nie jest wspierana silną ekonomią, wówczas nieuchronnie ulegają osłabieniu jej podstawy i wpływy, gdyż kraj słaby ekonomicznie przestaje być atrakcyjnym partnerem dla swoich sojuszników, przestaje budzić respekt u potencjalnych przeciwników. Mieliśmy przecież sami tego dowody przed kilku laty, w najtrudniejszych latach polskiego kryzysu. Jego przełamanie i stopniowa, choć wciąż jeszcze niewystarczająca poprawa sytuacji ekonomicznej państwa, wpłynęły natomiast w sposób widoczny także i na poprawę międzynarodowej atmosfery politycznej wokół naszego kraju. Nadal jednak na tej trudnej drodze jesteśmy wciąż jeszcze odlegli od oczekiwanych celów i rzeczywistych możliwości. Ale dlatego właśnie kierunki i zadania polityki zagranicznej powinny być propagowane w społeczeństwie, stanowić ważny składnik jego świadomości, stawać się intelektualną dźwignią rozwoju gospodarczego.</u>
  202 + <u xml:id="u-9.10" who="#PosełJanJanowski">Wysoki Sejmie! Na gruncie swoich założeń ideowo-programowych Stronnictwo Demokratyczne czynnie uczestniczy w kształtowaniu i realizacji polskiej polityki zagranicznej, wnosząc w stosunki międzynarodowe swój wkład, będący kontynuacją działań zapoczątkowanych jeszcze w okresie pierwszych lat Polski Ludowej. Wkład ten, rozumiemy dzisiaj także jako utrwalanie wiarygodności polskiego zaangażowania na rzecz powszechnego pokoju i międzynarodowego bezpieczeństwa; jako potwierdzenie, w oparciu o głębokie przesłanki historyczne i współczesne, naszej zdecydowanej woli przeciwdziałania wszystkiemu, co może tym procesom zaszkodzić.</u>
  203 + <u xml:id="u-9.11" who="#PosełJanJanowski">W tym właśnie duchu uczestniczymy wspólnie z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą i ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym w kształtowaniu politycznych założeń polskiej polityki zagranicznej na platformie Centralnej Komisji Współdziałania oraz w działalności Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej. Tym też celom służy pogłębianie współdziałania naszego Stronnictwa z bratnimi partiami — Czechosłowacką Partią Socjalistyczną i Liberalno-Demokratyczną Partią Niemiec w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Współdziałanie to wzbogaca wielopłaszczyznowe stosunki Polski z obydwoma sąsiadami. Bieżąca współpraca z tymi partiami opiera się na wspólnych, trójstronnych oświadczeniach z 1979 i 1983 r. w sprawach bezpieczeństwa i pokoju, rozszerzanych ustaleniami wynikającymi z systematycznych, roboczych kontaktów.</u>
  204 + <u xml:id="u-9.12" who="#PosełJanJanowski">Idei pokojowej współpracy, realizacji helsińskich postanowień Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz pozyskiwaniu dla Polski progresywnych sił politycznych w różnych krajach podporządkowane są nasze kontakty z niektórymi partiami liberalno-demokratycznymi państw Europy zachodniej i pozaeuropejskimi ugrupowaniami politycznymi i społecznymi. Duże znaczenie w tych kontaktach przywiązujemy do pogłębiania wzajemnej wiedzy o sobie jako jednego z warunków budowy środków politycznego zaufania między ludźmi i między narodami.</u>
  205 + <u xml:id="u-9.13" who="#PosełJanJanowski">Wysoka Izbo! Z upoważnienia kierownictwa Stronnictwa Demokratycznego oraz w imieniu naszego Klubu Poselskiego wyrażam pełne poparcie dla przedstawionych przez Ministra Mariana Orzechowskiego kierunków i zadań polskiej polityki zagranicznej w 1986 r., zapewniając jednocześnie, iż Stronnictwo Demokratyczne będzie podejmowało wszystkie pozostające w jego dyspozycji działania na rzecz pełnej realizacji tych zadań, bo w naszym przekonaniu będą one dobrze służyły Polsce, bezpieczeństwu i pokojowi. Dziękuję.</u>
  206 + <u xml:id="u-9.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  207 + </div>
  208 + <div xml:id="div-10">
  209 + <u xml:id="u-10.0" who="#Marszałek">Obecnie zarządzam 30-minutową przerwę.</u>
  210 + <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 16 do godz. 16 min. 35)</u>
  211 + </div>
  212 + <div xml:id="div-11">
  213 + <u xml:id="u-11.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wznawiam obrady.</u>
  214 + <u xml:id="u-11.1" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kontynuujemy dyskusję nad informacją przedstawioną przez Ministra Spraw Zagranicznych.</u>
  215 + <u xml:id="u-11.2" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Bogdan Suchodolski.</u>
  216 + </div>
  217 + <div xml:id="div-12">
  218 + <u xml:id="u-12.0" who="#PosełBogdanSuchodolski">Pani Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem przedstawić kilka refleksji dotyczących Kongresu Intelektualistów, który niedawno zakończył swoje obrady. Myślę, że te refleksje łączą się bardzo ściśle z tematyką dyskusji, jaka toczy się w tej sali.</u>
  219 + <u xml:id="u-12.1" who="#PosełBogdanSuchodolski">Pierwsza refleksja, to stwierdzenie, że Kongres ten nie był lokalną imprezą, na którą zaprosiliśmy zagranicznych uczestników, był autentycznie światową imprezą. Był światową imprezą z trzech co najmniej powodów.</u>
  220 + <u xml:id="u-12.2" who="#PosełBogdanSuchodolski">Po pierwsze dlatego, że tych ponad dwustu intelektualistów, którzy przyjechali na ten Kongres, pochodziło praktycznie z całego globu ziemskiego. Reprezentowali oni różne kraje i kilkanaście wielkich międzynarodowych organizacji.</u>
  221 + <u xml:id="u-12.3" who="#PosełBogdanSuchodolski">Po drugie — Kongres ten był światową imprezą i z tego powodu, że staraliśmy się o to, aby nasi zaproszeni goście nie mieli poczucia, że mają akceptować coś, co zostało przez nas wypracowane. Przeciwnie, żeby mieli poczucie, że są tu wezwani dla wspólnej pracy, dla wspólnej intelektualnej roboty. A to się przejawiło w fakcie, że aczkolwiek zebrania plenarne Kongresu pozostawały w naszych rękach, to pracami sześciu zespołów problemowych — a tyle zespołów liczył ten Kongres — kierowali zagraniczni goście. Przewodniczący wszystkich sześciu zespołów byli cudzoziemcami. I sprawozdawcy tych zespołów, którzy syntetyzowali wyniki ich pracy i referowali te wyniki na zebraniu plenarnym, byli także wyłącznie cudzoziemcami. W ten sposób Kongres ten był naprawdę kongresem wspólnie pracujących Polaków i ludzi ze świata.</u>
  222 + <u xml:id="u-12.4" who="#PosełBogdanSuchodolski">Po trzecie — Kongres był imprezą światową dlatego, że odbywał się pod patronatem Organizacji Narodów Zjednoczonych jako pierwsza wielka impreza w roku, który został przez tę organizację nazwany „Rokiem Pokoju”. W uzgodnieniu z Sekretariatem ONZ odbywały się także w przeddzień Kongresu posiedzenia grupy ekspertów ONZ na temat problematyki wychowania i wspólnie — seminarium i Kongres — stanowiły inicjację różnorakich imprez, których świadkami będziemy w roku bieżącym.</u>
  223 + <u xml:id="u-12.5" who="#PosełBogdanSuchodolski">Podkreślając w ten sposób międzynarodową światową markę Kongresu, chciałem powiedzieć, że wybraliśmy jego termin tak, ażeby akcent polski, akcent patriotyczny mógł mieć swoje wyraźne miejsce. 17 stycznia — rocznicę wyzwolenia Warszawy. W tym dniu składaliśmy wieńce pod pomnikiem warszawskiej Nike. Muszę powiedzieć, że z wielkim wzruszeniem obserwowaliśmy, że niemal cały Kongres, złożony z cudzoziemców, uczestniczył w tej uroczystości, chociaż nie było żadnego przymusu z naszej strony. Złożenie wieńców stało się symbolicznym świadectwem Warszawy zniszczonej i Warszawy odbudowanej, symbolicznym świadectwem wspólnoty ludzi całego świata w obronie pokoju. W ten sposób ze światowym charakterem tego Kongresu wiązały się akcenty polskie i historii.</u>
  224 + <u xml:id="u-12.6" who="#PosełBogdanSuchodolski">Refleksja druga dotyczy składu tego Kongresu, to znaczy stwierdzenia, że przyjechali na Kongres ludzie z różnych krajów, wplątanych w różnego rodzaju konflikty, napięcia, nawet wojny. Byli na tym Kongresie przecież intelektualiści z Korei Południowej, z Wietnamu, z Kampuczy i Afganistanu, ale równocześnie z Chin. Byli przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, ale także Kuby. Byli intelektualiści Anglii, ale także i Argentyny. Byli intelektualiści ze Stanów Zjednoczonych, ale także i ze Związku Radzieckiego.</u>
  225 + <u xml:id="u-12.7" who="#PosełBogdanSuchodolski">Zadawaliśmy sobie pytanie, organizując ten Kongres, co się stanie, gdy ci wszyscy ludzie przyjadą z tych krajów, tak głęboko rozdzielonych konfliktami. Jak to będzie? Jak oni siądą w tej wspólnej sali? Jaka będzie atmosfera obrad, jakie konflikty? Staraliśmy się działać tonizująco — jeśli można tak powiedzieć — ale nigdy nie byliśmy pewni tego, jak to będzie. Muszę powiedzieć — a było to nad wyraz widoczne — że nie było właściwie żadnego incydentu, żadnego konfliktu. A mieliśmy przecież przykłady, że wielkie konferencje rozlatywały się z powodu napięć i konfliktów. Mieliśmy przykłady ostrych przeciwieństw i walk.</u>
  226 + <u xml:id="u-12.8" who="#PosełBogdanSuchodolski">U nas dyskusja toczyła się niekiedy ostra, ale zawsze w granicach dialogu. Jak się to stało, że przy wspólnym stole obrad mogli zasiąść ludzie pochodzący z tak różnych krajów, o takich konfliktach wewnętrznych? Było źródłem naszego optymizmu i jest źródłem naszego optymizmu, to że jednak można znaleźć obszar wspólnych zadań, wspólnych wartości. Że to nie jest tak, że wszystko musi być wplątane w przeciwieństwa. Zależało nam bardzo na utrzymaniu tego obszaru wspólnych zadań i wspólnych wartości. Znamiennym dowodem tego były nie tylko obrady w sekcjach, które mimo różnych stanowisk dochodziły wreszcie do wspólnego mianownika, ale także i przyjęcie niemal entuzjastyczne, przez aklamację, ostatniego dokumentu, jakim było Posłanie wypracowane wspólnie w trosce o przyszłość świata. Myślę, że ten Kongres, który w świecie podzielonym ukazał jedność ludzkiej rodziny, jest wielką zdobyczą, która powinna na jego dobro być zaliczona.</u>
  227 + <u xml:id="u-12.9" who="#PosełBogdanSuchodolski">Refleksja kolejna, trzecia — to jest fakt, że ten Kongres, aczkolwiek kładł niezmiernie silny nacisk na militarne i polityczne niebezpieczeństwa grożące cywilizacji i przyszłości — chciał także mieć jasne spojrzenie na wszystkie inne zagrożenia. Jak Państwo zapewne wiedzą, konstrukcja programowa tego Kongresu przewidywała zajęcie się problematyką ochrony środowiska, ochrony życia i zdrowia ludzkiego, racjonalnej, globalnej gospodarki światowej. Konstrukcja tego Kongresu przewidywała program przedstawienia kultury jako wspólnego dobra ludzi, zadań wychowania jako zadań łączących wszystkich mieszkańców tej Ziemi. Myśleliśmy, że te nadzieje są ważnym problemem Kongresu i że musi on wypracować podstawy myślenia globalnego, o różnorakich konfliktach świata i myślenia odpowiedzialnego za odnalezienie dróg ratunku i dróg odbudowy zaufania między narodami i umiejętności władania światem rzeczy.</u>
  228 + <u xml:id="u-12.10" who="#PosełBogdanSuchodolski">Kolejna refleksja dotyczy charakteru Kongresu. Ten Kongres nie miał być manifestacją. Nie miał być manifestacją w obronie pokoju. Gdybyśmy chcieli, aby kongres był manifestujący, musielibyśmy go przecież robić w czerwcu czy w lipcu. Trudno manifestować właśnie w styczniu. Kongres ten miał być kongresem intelektualistów rzeczywiście, tzn. tych, którzy dysponują jakąś wiedzą o świecie, bo problematyka kłopotów współczesnego świata jest problematyką, która musi być rozpoznana i trzeba mieć wiedzę, erudycję, żeby coś trwałego i sensownego powiedzieć o problematyce nuklearnej współczesnego świata. Trzeba dysponować wiedzą, żeby zaprojektować poprawnie ochronę środowiska. Trzeba dysponować wiedzą, żeby wypracować racjonalny program odnowy gospodarczej świata. Widzenie przyszłości świata to dziś już nie jest tylko sprawa dobrej woli i wizji, to jest sprawa nauki, sprawa umiejętności, sprawa wiedzy, nauki — jak to powiedziano — dla rozwoju, a nie dla zniszczenia; połączenia tej nauki z tym, co określaliśmy jako nowe świata sumienie, w warunkach, w których rozwój cywilizacji wymaga ogromnych i racjonalnych nakładów finansowych, podczas gdy wydatki na zbrojenia niszczą te źródła finansowania, jakie byłyby potrzebne. Otóż chcieliśmy na tym Kongresie zobaczyć problemy, zobaczyć je w sposób naukowy. I rzeczywiście prace poszczególnych sekcji tego Kongresu, które były chronione przed inwazją telewizji i dziennikarstwa przyczyniły się do ukazania bardzo wielu wartości z tego zakresu.</u>
  229 + <u xml:id="u-12.11" who="#PosełBogdanSuchodolski">Wreszcie refleksja ostatnia, to jest oddźwięk tego Kongresu w naszym kraju i świecie. Oddźwięk tego Kongresu oceniamy jako bardzo duży. Prasa, radio i telewizja czyniły bardzo wiele, z pomocą naszego rzecznika prasowego — bo mieliśmy własnego rzecznika w osobie redaktora Szyndzielorza. Prasa, radio i telewizja robiły wszystko, co słuszne. Ale także otrzymywaliśmy listy, dziesiątki listów, można powiedzieć setki listów od — jak to się zwykłe mówić — szarych obywateli tego kraju, którzy nam doradzali. Były to mniej czy więcej fantastyczne rady, projekty zbawienia świata, apele o zorganizowanie takich czy innych nowych instytucji. Dostawaliśmy listy pełne wzruszenia i chęci współdziałania. Malarze i graficy ofiarowywali obrazy na rzecz tego Kongresu. Muzycy obiecywali nam pisanie symfonii na temat pokoju, w związku z tym Kongresem.</u>
  230 + <u xml:id="u-12.12" who="#PosełBogdanSuchodolski">Ale równocześnie nie możemy zapomnieć, że powodzenie tego Kongresu stawało się źródłem aktywizacji ekstremalnych poglądów na sytuację w Polsce i na rolę tego Kongresu. Byli ludzie, którzy sądzili, że nic dobrego nie może być stworzone w tym kraju w takich warunkach i że wszystko to razem jest tylko niepotrzebną i nieudaną propagandą. A jeśli mamy bronić pokoju, to — ich zdaniem — jeden jest tylko pokój na świecie możliwy, to jest pax Americana. Rozmiary liczbowe tej niechęci były bardzo niewielkie, ale jednak są one świadectwem, jak duże jeszcze zadania i obowiązki są przed nami, ażeby zgodnie i wspólnie siąść do wspólnego stołu.</u>
  231 + <u xml:id="u-12.13" who="#PosełBogdanSuchodolski">Podobnie było z echem tego Kongresu w świecie. Mieliśmy — z jednej strony — bardzo budujące życzenia, które nam nadsyłali wybitni politycy tego świata: premier Szwecji, premier Grecji, inni politycy. I mieliśmy, niestety, także świadectwa złej woli dziennikarskiej — zagranicznych dziennikarzy, którzy w swoich korespondencjach fałszywie przedstawiali charakter tego Kongresu. Lansowali oni wieść, że ma on być odłożonym — co miało pewne usprawiedliwienie — odłożonym III Kongresem Nauki Polskiej. Ale było przez tych dziennikarzy świadomie przedstawiane, że chodzi o nasz Kongres. Mieliśmy różne przykłady politycznej niechęci, nawet zupełnie nieoczekiwane blokady pocztowe niektórych krajów, stosowane do naszej korespondencji. Mimo to, przeważająca siłą w tym wszystkim okazywali się wybitni ludzie, którzy przyjechali, którzy mieli wyraźne zdanie o tym, co mamy uczynić, ażeby uchronić ten świat od katastrofy.</u>
  232 + <u xml:id="u-12.14" who="#PosełBogdanSuchodolski">Można powiedzieć, że kiedy patrzymy na to widowisko niepokojące, widowisko zaślepienia, tym głębiej musimy zdawać sobie sprawę z zadań, jakie są przed nami, intelektualistami. W okresie, w którym świat ten jest naprawdę na krawędzi — od wysiłku szerokich rzesz ludności tej Ziemi i od wysiłku ludzi zajmujących się nauką, literaturą i sztuką zależy naprawdę los tego świata.</u>
  233 + <u xml:id="u-12.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  234 + </div>
  235 + <div xml:id="div-13">
  236 + <u xml:id="u-13.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Józef Ozga-Michalski.</u>
  237 + </div>
  238 + <div xml:id="div-14">
  239 + <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Wysoki Sejmie! Istnieje coś takiego, jak pamięć blizny, nauka blizny, bo nie każde nowe pokolenie musi uczyć się na własnej skórze, że ogień parzy. Pragnę w tym miejscu przywołać na chwilę obraz, który wynurza się zza pleców jeszcze żyjącego pokolenia. 1 grudnia 1944 r. prof. Jerzy Sawicki wygłosił przed sądem specjalnym w Lublinie — byłem tam wtedy — przemówienie oskarżycielskie w procesie essesmanów z Majdanka, a był to pierwszy w Polsce i w Europie sąd nad hitleryzmem. Co on powiedział? „Mam mówić o winie oskarżonych, to znaczy ująć ich winę w słowa. Słowa są tworem ludzi, a to co się stało jest nieludzkie, słowa to na ogół pojęcia, a co się tam stało jest niepojęte. Słowa mają swoją logikę, a to co się tam stało w żaden sposób ogarnąć się nie da (…) Panowie sędziowie, czy widzieliście kiedy książki płaczące, książki mówiące? Znam taką książkę. Był to jakiś traktat średniowieczny. Widziałem na jednej z jej kart ogarek przylepionej świecy. Wypalona nieomal do samego kresu, osmaliła tę filozoficzną książkę. I może w tej samej chwili, kiedy blady chwiejący się płomyk dogasał, uderzył go z tyłu na rozkaz siepacza jego własny brat żelaznym prętem owiniętym w skórę. Czy czujecie to potworne zestawienie? Heroizm czytającego do ostatniej chwili w oczekiwaniu śmierci i to podłe bestialstwo? To jest Majdanek!” Były to słowa oskarżyciela, po których nastąpiło osądzenia i wyrok, już wtedy, gdy dwie trzecie Polski było jeszcze pod okupacją hitlerowską, front nad Wisłą, Warszawa utopiona w morzu krwi i ruin, a na królewskim Wawelu nadal rezydował jeszcze Hans Frank.</u>
  240 + <u xml:id="u-14.1" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Dzisiaj znowu żyjemy w czasach, gdy łatwiej trafić rakietą w księżyc niż do serca drugiego człowieka, a sztuka i kultura szukają drogi, bo nie umieją jeszcze dotąd tak dobrze służyć jedności celów ludzkich, złożonej prawdzie pokoju i ocalenia życia. Znowu nie daje nam spać widmo apokalipsy i ta zgryzota kosmiczna, która zaczęła się od przygody Dedala, bo okazało się, że zarówno w jego skrzydłach zlepionych woskiem, jak w jabłku Ewy, Bóg przeoczył dwa nuklearne robaki, które człowiek sam ze siebie musi teraz wyciągnąć.</u>
  241 + <u xml:id="u-14.2" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Poeta rosyjski i amerykański mają tu najwięcej do powiedzenia. Ja dodaję tylko od siebie: kto sprzedaje swój umysł wojnie gwiezdnej, ten będzie miał konto w piekle, a procentów nie będzie oglądał, bo zostanie zamrożony w zimie nuklearnej. Czy poeta ma na to wpływ, aby tak się nie stało? Sądzę, że bardzo duży, bo on potrafi to sobie najlepiej wyobrazić, a władza liryki jest najwyższą potęgą i może zmierzyć się z każdą inną, na którą nikt poza nią nie może podnieść ręki. Wystarczy obejrzeć się na Dantego i Szekspira, na Mickiewicza i Norwida: a i dziś widzimy tę siłę w demaskatorskich obrazach Kantora i Szajny, w sztuce Hasiora, w muzyce Pendereckiego, w poezji Różewicza, których dzieła budzą sumienie świata, nie pozwalają mu zasnąć i zmuszają, aby działać jak człowiek myśli, i myśleć jak człowiek czynu, bo tylko ta kondycja wewnętrzna może być skuteczna w zmaganiach o dwie rzeczy wzniosłe: „niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie”. O to, aby wspólnota tych dwóch rzeczy nie została rozbita, „bo ci, dla których niebo stanie się polem bitwy” — jak to określił występujący na Kongresie Intelektualistów prof. Suchodolski „nie będą już umieli znaleźć prawa moralnego w swym sumieniu, gdy wszechświat stanie się wymierny jedynie w kategoriach siły i sprawności militarnej”.</u>
  242 + <u xml:id="u-14.3" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Ta wielka przestroga i to Posłanie Kongresu muszą być w porę wysłuchane, póki nie jest za późno. Nie mniej, a tym więcej muszą działać intelektualiści, twórcy, pisarze. Poezja, ta szeroko pojęta, łączy nas, jest ponad światopoglądy, pozwala spotykać się z rzeczami i ludźmi, prześwituje i promieniuje do źródeł myśli człowieka. Ściana staje się przezroczysta, istnienie ludzkie staje się międzybyciem, bo jest to siła, pozwalająca zanurzać się i rozumieć w świecie konieczności, językiem wolnym od szablonu.</u>
  243 + <u xml:id="u-14.4" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Chodzi przecież o stworzenie nowego stylu myślenia, aby przez zamęt przemian utorować drogę do takiego ruchu, który zapanuje nad przypadkowością wydarzeń. Nie wyolbrzymiać więc lokalnych konfliktów i trudności, lecz zdobywać umiejętność myślenia globalnego, właśnie dla utrzymania różnorodności kultur, bez rozpadania się na wojujące sprzeczności aż do wybuchu nuklearnej katastrofy.</u>
  244 + <u xml:id="u-14.5" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Wojna rodzi się najpierw w głowach ludzi i z ich umysłów powinna być wyprowadzona. Poezja, proza, malarstwo, rzeźba, muzyka, film i teatr są jak siedem zmysłów głównych i jakie one są, taki jest człowiek. Artysta wychowany przez społeczeństwo, wychowuje z kolei przez sztukę, a ta u nas, w kraju może wtedy dobrze służyć państwu obywatelskiemu, socjalistycznemu, wyobrażonemu przez prawdę, państwu, jakie jest, jeśli walczy o to, aby ono nie odbiegało od prawdziwego, wyobrażonego przez naród. A jeśli odbiega — literatura i sztuka powinny to krytycznie ocenić. Bo dlaczego tworzymy kulturę? Czy z jakiegoś nadprzyrodzonego objawienia gotowych talentów i geniuszów? Nie. Człowiek tworzy kulturę, ponieważ czuje się niedoskonały i pragnie być lepszy.</u>
  245 + <u xml:id="u-14.6" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Wysoki Sejmie! Myślę, że nastąpił ten czas, kiedy można powiedzieć: Polacy pragną zgodnego współżycia w pokoju i jedności. Zimna wojna, ta z zewnątrz, jak i ta, którą starano się przedłużać tak długo wewnątrz, wojna bojkotu własnych spraw nie daje dziś popularności. Ci, którzy nie dostrzegają tego, odbiegają od zgodności z opinią społeczną. Najbardziej pilnym potrzebom narodowym odpowiadają nie starcia i konflikty, lecz spójność wewnętrzna jako warunek rozwoju państwa — budowy rzeczywistej, niezbędnej i koniecznej, aby sprostać ambicjom ludzi i potrzebom kraju, aby nie popadać w skłonność zadowalania się przeciętnością, połowicznością, średnim wysiłkiem rąk i umysłów. Przy czym, co jest istotne w działaniu dzisiaj, to właśnie rosnąca dojrzałość świadomości obywatelskiej. Wszystko co jest przesadne, ponad stan, odczuwa się jako fałszywe i nieprzekonywające. I program, i krytyka muszą być stawiane w granicach rozsądku, jako możliwe do realizacji, że to właśnie zrobić można.</u>
  246 + <u xml:id="u-14.7" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Rok dzieli się na sprawdzalne okresy i przed każdym powinno pojawić się pojęcie celu, do którego zdąża. I z tego właśnie może rodzić się zgodność postaw pracy i realizacji — consensus narodowy. A z perspektywy określonej przez takie naukowe dyscypliny, jak pedagogika, nauka i kultura powinna płynąć rzetelna, bez mitomanii i uprzedzeń, krytyczna analiza sytuacji, w jakiej znajduje się społeczeństwo.</u>
  247 + <u xml:id="u-14.8" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Humaniści uświadamiają tym, od których zależy kształtowanie stosunków społecznych, a więc rządzącym w danym kraju, że ta ich rola jest niezbędna, albowiem humanizm tworzy ludzi i dziejowe wspólnoty całej rodziny ludzkiej. Jest to właśnie jedno z przesłań światowego Kongresu Intelektualistów, który przed tygodniem zakończył swoje obrady w Warszawie. Akcent został położony na czynną stronę nauki i kultury, na ich twórczą rolę działań docelowych, w kierunku aktywnego udziału nie tylko w opisywaniu świata, ale też skutecznego przekazu odkrytych praw ruchu do ośrodków decyzyjnych. Bo przecież praca intelektualistów nie może wyglądać tak, jakby ktoś rozpuszczał miód w wodzie, potem go z tej wody destylował i na powrót zanosił do ula. Musi to być czynność nie dla osłodzenia lepszego samopoczucia, lecz taka działalność, aby ten, kto projektuje siodło, wiedział, jaki jeździec na nim pojedzie i dokąd ma jechać. Tymczasem sytuacja służy dziś paradoksalnie właśnie fizykom i humanistom, szczególnie gdy spojrzymy na obraz pełzania ludzkiego po krawędzi katastrofy.</u>
  248 + <u xml:id="u-14.9" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Dlatego tak ważne są te kamienie węgielne ruchu pokoju, pamięć kongresu wrocławskiego i wypływająca z niego świadomość bycia jako jednostek i społeczeństw, w których ludzie mogą osiągać ten cel, aby obóz pokoju dawał dowód praktyczny, że potrafi zapobiec wojnie, a intelektualiści wizję duchową świata bez bomby nuklearnej. Te kamienie węgielne to imiona epoki: Joliot-Curie, Pablo Picasso, Pablo Neruda, Dymitr Szostakowicz, Ilja Erenburg, Michał Szołochow, Arnold Zweig, arcybiskup Johnson, John Bernal, Leopold Infeld, Oskar Lange, Leon Kruczkowski, Jarosław Iwaszkiewicz. Na tych kamieniach węgielnych kongresu wrocławskiego wsparło się tegoroczne styczniowe dzieło Kongresu Intelektualistów w Warszawie wzniesione o jedno piętro wyżej. A jest to ta świadomość, że u naukowca, pisarza, artysty, technika, robotnika czy chłopa gdziekolwiek on pracuje, nie musi następować konflikt między osiągnięciami indywidualnymi, tak jak je rozumiała cała poprzednia epoka, a osiągnięciami zbiorowymi, jak je rozumie obecny czas pokoju i społecznej wytwórczości. Przeciwnie, jedno jest potrzebne drugiemu, bo indywidualność spełnia ważną funkcję w życiu jednostek i każdego społeczeństwa.</u>
  249 + <u xml:id="u-14.10" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Myślę, że filozofia i polityka pokoju, o której tu mówiono, może wznieść się jak miasto na najwyższym wzgórzu świata, na skrzyżowaniu dróg głównych traktów przecinających się i uzupełniających interesów, skąd rozpościera się widok na cały jego krajobraz. Przy sputnikowym oku opatrzności widok taki jest możliwy, bo nic co widzialne nie dzieje się poza tym okiem. Poza tym dwojgiem oczu dwóch półkul, i co widzi jedno oko — widzi drugie. Prawda czy fałsz ma równe szanse sprawdzenia. Krzyżują się różne dziedziny gospodarki, poglądów, ostrych sprzeczności, ale jest osiągalny ludzki horyzont doświadczenia historycznego i to, co stanowi refleksję polityków, powiązaną z konkretnymi polami działalności ludzkiej. Jest więc możliwe, aby rozkuć świat ze starego uniformu myślenia i dramat między Wschodem i Zachodem zamienić w powieść. Trzeba tylko zamiast rakiet na wyrzutnie, przymierzyć głowy na szyje.</u>
  250 + <u xml:id="u-14.11" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Na Kongresie Intelektualistów w warszawskiej Victorii mogliśmy dostrzec, że z jego obradami łączyły się życzenia ze wszystkich stron: od Michaiła Gorbaczowa po Papieża Jana Pawła II. Skąd się to bierze? Pokój zatacza coraz szersze kręgi, a w istocie nie zna granic i jest wartością najwyższą. I choć niebo jest różnie pojmowane, to piekło wojen gwiezdnych ma jednego diabła, którego Gorbaczow chce kropidłem opcji zerowej zapędzić do butelki w Genewie, a Papież w tak wzniosłym celu może użyczyć mu święconej wody. Tym bardziej, że po raz pierwszy w historii świata został rozwinięty realistyczny plan, który zakłada zlikwidowanie w ciągu 15 lat najbardziej niszczącej broni, stanowiącej śmiertelne niebezpieczeństwo dla życia na Ziemi.</u>
  251 + <u xml:id="u-14.12" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Wysoki Sejmie! Polityka pokoju przedstawiona w wystąpieniu Ministra Mariana Orzechowskiego, tak aktywna i obecna w obrazie Europy i poza nią, nie utwierdza starych stereotypów, podtrzymujących wrogość, psychozę strachu i wypaczania prawdy. Polityka ta integruje siły wewnątrz kraju, jak też służy inicjatywom zmierzającym do rezygnacji z oskarżeń i pomówień — na rzecz realnych działań rozbrojeniowych. „Polska — jak powiedział w przemówieniu noworocznym do korpusu dyplomatycznego Wojciech Jaruzelski — będzie kontynuować swą tradycyjną rolę otwartego, wiarygodnego partnera w życiu międzynarodowym, bo znaczenie naszego kraju w polityce europejskiej wynika nie tylko z historycznych uwarunkowań szczególnego położenia geograficznego potencjału ludnościowego i gospodarczego. Wynika również z niestrudzonej aktywności w minionym 40-leciu na rzecz budowy pokojowego współżycia i współpracy narodów. A na dłuższą metę nie można wznieść żadnej stabilnej europejskiej konstrukcji bez Polski, a tym bardziej przeciwko Polsce”. Należy więc działać tak, aby, co grozi rozlewem krwi przybierało raczej kolor zielony, a problemy ekologiczne, żywnościowe, przemysłu i rolnictwa, problem ogromnego zadłużenia świata, w tym naszej kieszeni, mogła rozwiązywać globalna współpraca.</u>
  252 + <u xml:id="u-14.13" who="#PosełJózefOzgaMichalski">Klub nasz, Stronnictwa chłopskiego, którego znakiem jest listek zielonej koniczyny, będzie czynnie popierał tę pokojową politykę.</u>
  253 + <u xml:id="u-14.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  254 + </div>
  255 + <div xml:id="div-15">
  256 + <u xml:id="u-15.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Józefowi Wójcikowi.</u>
  257 + </div>
  258 + <div xml:id="div-16">
  259 + <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJózefWójcik">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Informacja Rządu o zadaniach polskiej polityki zagranicznej, przedstawiona przez Ministra prof. Mariana Orzechowskiego, ukazuje zarazem złożoność i powagę sytuacji międzynarodowej i rzeczywistości współczesnego świata. Z uznaniem należy powitać zamiar dynamicznego przejawiania przez dyplomację polską wielostronnych inicjatyw, mających służyć zagrożonemu pokojowi w świecie, a jednocześnie przezwyciężaniu trudności kraju, potrzebom jego rozwoju, zapewnieniu bezpieczeństwa Polsce i integralności terytorialnej.</u>
  260 + <u xml:id="u-16.1" who="#PosełJózefWójcik">Informacja wszechstronnie uzasadnia zamiar i wolę konsekwentnego działania na rzecz pokojowej perspektywy Europy i świata w łączności z inicjatywami Związku Radzieckiego, a w szczególności z doniosłym programem przedstawionym przez Michaiła Gorbaczowa — likwidacji do końca tego wieku broni jądrowej i chemicznej oraz zapobieżenia wyścigowi zbrojeń w kosmosie. Informacja określa także nowe obowiązki i pola manewru dla zagranicznej polityki polskiej, jakie zapowiada „duch Genewy”, bo niewątpliwie ta nowa perspektywa świata, która jest dotąd tylko szansą, wymaga dorastania wszystkich państw, także Polski, do zdolności wartościowej współpracy na rzecz jej spełnienia.</u>
  261 + <u xml:id="u-16.2" who="#PosełJózefWójcik">Ruch społecznie postępowy „Pax” wytworzył w toku swej historii polską szkołę patriotycznego myślenia, której stosowanie daje poczucie rzetelnego uczestnictwa w pracy i walce o miejsce Polski w świecie nie tylko uczestnikom naszego ruchu, ale wielu Polakom orientującym się na ten styl myślenia i działania. Stanowisku temu dajemy publiczny wyraz, podkreślając integralność związków „Pax” z rozwojowym, pozytywnym nurtem historii i współczesności Polski Ludowej, jak to miało miejsce w okresie 40-lecia naszego ruchu.</u>
  262 + <u xml:id="u-16.3" who="#PosełJózefWójcik">Z tych pozycji w imieniu Koła Poselskiego „Pax” wyrażam poparcie dla generalnej linii przedstawionej w informacji Ministra, dla zawartych w niej podstawowych intencji, ocen i wniosków.</u>
  263 + <u xml:id="u-16.4" who="#PosełJózefWójcik">Swoje uwagi w dyskusji chcę w zasadzie skupić wokół kluczowego i niezwykle złożonego zagadnienia zależności, jaka zachodzi między możliwościami i zadaniami polskiej polityki zagranicznej a sytuacją wewnętrzną Polski. W sposób przejmująco dotkliwy doświadczamy tej zależności od wielu lat. Nie sposób zgodzić się z tezą czy praktycznym zachowaniem, jakie nieraz obserwujemy, które miałoby jej dowodzić, że rację stanu, ów syntetyczny interes narodu i państwa w jego stosunkach międzynarodowych, można dowolnie interpretować. Nie. Interes ten zawsze jest zobiektywizowanym wyrazem położenia kraju, jest wnioskiem z dalszej i bliższej jego historii, a w polskiej szkole myślenia patriotycznego wyraża się m.in. zasadą o charakterze prawdy ponad instytucjonalnej, ponadpartyjnej i ponad światopoglądowej, mówiącej, że podstawą międzynarodowej polityki polskiej powinno być konsekwentne utrwalanie sojuszu suwerennego państwa polskiego ze Związkiem Radzieckim, umożliwiającego m.in. właściwe układanie dobrosąsiedzkich stosunków z Niemcami, co ma zarówno współczesne, jak i wielostronne historyczne uzasadnienie.</u>
  264 + <u xml:id="u-16.5" who="#PosełJózefWójcik">Koła zachodnie, zaangażowane w walkę ze Związkiem Radzieckim i wspólnotą państw socjalistycznych, podjęły próbę, aby dotychczasowy konfrontacyjny front w stosunkach Wschód — Zachód, który ma wymiary wielostronne, przenieść na grunt Polski, co uderzało szczególnie w najwyższe interesy narodu, których obowiązek ochrony mają wszyscy Polacy, niezależnie od zaangażowania ideologicznego czy światopoglądowego.</u>
  265 + <u xml:id="u-16.6" who="#PosełJózefWójcik">Nikt nie jest w stanie opracować alternatywnego programu w sprawie międzynarodowej racji stanu, który odzwierciedlałby rzeczywiste potrzeby narodowe i państwowe Polski przede wszystkim dlatego, że nie jest możliwe wytworzenie przekonywającej patriotycznie alternatywy dla zachowania bezpieczeństwa Polski.</u>
  266 + <u xml:id="u-16.7" who="#PosełJózefWójcik">Trzeba cenić pozytywny bilans osiągniętego miejsca Polski w Europie, poczuwać się od realistycznego wyrażania współodpowiedzialności za jego utrzymanie i wtedy dopiero, z tych pozycji martwić się co dalej. Bo nikt przecież nie może lekceważyć troski Polaków o przyszłość.</u>
  267 + <u xml:id="u-16.8" who="#PosełJózefWójcik">Chce zwrócić uwagę na problem narodowego wymiaru polskiej polityki zagranicznej. Stosunki z RFN są tą dziedziną, w której wymiar ten był, jest i powinien pozostać nie tylko najbardziej widoczny, ale i uwzględniany w praktyce. Dla opinii publicznej w Polsce zjawiska obciążające dwustronne stosunki Polska — RFN wiążą się ściśle z podejmowanymi przez niektóre siły w Bonn — a są to siły poważne — próbami narzucenia narodom naszego kontynentu dyskusji na temat rzekomej konieczności rewizji jałtańsko-poczdamskiego ładu polityczno-terytorialnego w Europie. W polemice z sugestiami tego rodzaju nie brak nam argumentów zarówno tych odwołujących się do racji narodowych, jak i motywacji europejskiej, ogólnoludzkiej, a także chrześcijańskiej.</u>
  268 + <u xml:id="u-16.9" who="#PosełJózefWójcik">Zdajemy sobie sprawę, że sam fakt dialogu i składania deklaracji ze strony RFN nie wystarcza dla rzeczywistego postępu w dziele normalizacji stosunków między obu państwami. W ślad za nimi muszą powstawać fakty i trwałe, jednoznaczne uregulowania. Odrzucamy przede wszystkim przewrotną argumentację pseudoprawną, która łączy się z rewizjonistycznymi koncepcjami zjednoczenia Niemiec. Pod tym warunkiem możliwy jest pozytywny wkład Polski i RFN w stymulowanie konstruktywnego rozwoju stosunków Wschód — Zachód, możliwego tylko w warunkach polityki odprężenia i współpracy w Europie. Dziełu temu powinna służyć zarówno współpraca polityczna, jak i gospodarcza, naukowa czy kulturalna, współpraca bilateralna. W tym kontekście szczególnie doniosłe znaczenie mają sojusznicze, przyjazne związki Polski z Niemiecką Republiką Demokratyczną.</u>
  269 + <u xml:id="u-16.10" who="#PosełJózefWójcik">Chcę teraz zasygnalizować niektóre otwarte problemy, od których przebiegu m.in. będzie bezpośrednio — jak sądzę — zależało tempo dalszego poprawiania międzynarodowej pozycji Polski. Opowiadamy się za zdecydowanym usuwaniem anachronicznych konfliktów wewnętrznych i ich źródeł środkami politycznymi. Jest to możliwe w warunkach śmiałego rysowania perspektywy rozwojowej i rezygnowania z doraźnego załatwiania spraw. Ta historia błędów zaczyna się dużo wcześniej niż konsekwencje błędów — niech posłuży następujące przypomnienie. Już w połowie lat sześćdziesiątych każdy wnikliwy obserwator sceny światowej — a takie środowiska przewidujące i postulujące w Polsce wówczas były — mógł spostrzec początek dalekosiężnych cywilizacyjnych skutków dla gospodarki, dla perspektyw pokojowego współzawodnictwa ówczesnej fali rewolucji naukowo-technicznej, przeobrażającej świat. Ale ta nagląca potrzeba została wówczas przysłonięta. Czas historyczny można tracić często bezpowrotnie. Stoimy dziś w obliczu konieczności nadrobienia ogromnych zaległości, ze wszystkimi negatywnymi następstwami dla międzynarodowej pozycji Polski.</u>
  270 + <u xml:id="u-16.11" who="#PosełJózefWójcik">Związek Radziecki posiada oczywiście największy potencjał naukowy spośród krajów RWPG. Szczególnie jednak niekorzystnie kształtują się proporcje w Polsce, która mając 9,5-procentowy udział ludności krajów europejskich RWPG zatrudniała w 1983 r. tylko 2,2% wszystkich pracowników sfery nauki w RWPG. NRD i Czechosłowacja — kraje o ponad połowę mniejsze pod względem liczby ludności — zatrudniają odpowiednio 2,5% i 3,3% pracowników naukowych w RWPG. Podobnie alarmująco przedstawiają się inne liczby.</u>
  271 + <u xml:id="u-16.12" who="#PosełJózefWójcik">Dysponuję danymi z roku 1983, ale sytuacja nie uległa chyba poprawie.</u>
  272 + <u xml:id="u-16.13" who="#PosełJózefWójcik">Czyż trudno się dziwić krytyce i niepokojowi, zważywszy, że państwo, także wśród krajów socjalistycznych, przy uwzględnieniu wszystkich zasad internacjonalistycznych, znaczy tyle, ile ma siły własnej. Jest oczywiste, że musimy mieć własne osiągnięcia, jeżeli z podziału pracy i wspólnych programów RWPG chcemy wyciągnąć maksymalną korzyść. Na tym tle wahania, jakie docierają do opinii społecznej na temat przebiegu reformy gospodarczej, szczególnie demobilizują. Przecież jest jasne, że tylko przez skuteczną i konsekwentną reformę gospodarczą powstać mogą warunki wykorzystania polskiego potencjału intelektualnego, co jest niezbędne, aby móc korzystać z osiągnięć innych.</u>
  273 + <u xml:id="u-16.14" who="#PosełJózefWójcik">Jest niepodważalną prawdą, że suwerenność narodową i państwową należy umacniać przez czynny udział Polski w tych rozwojowych nurtach współczesnej historii, które awansują ludzkość moralnie i cywilizacyjnie. Polityka izolacji od postępowych prądów współczesności lub spostrzeganie nowej epoki historycznej wtedy dopiero, gdy inne narody od dawna w niej uczestniczą — powoduje groźne dla naszej przyszłości opóźnienia w rozwoju kraju.</u>
  274 + <u xml:id="u-16.15" who="#PosełJózefWójcik">Podajemy inny przykład. Szczególne powinności Polski wynikają z awangardowego zaangażowania w rozwiązywanie problemów wynikających z 40-letniego już przeszło spotkania socjalizmu i wyznawanego masowo katolicyzmu w naszym kraju. Jest to oczywiście charakterystyczny problem Polski, ale także problem o zasięgu i znaczeniu uniwersalnym, dotyczący współdziałania sił pokojowych, społecznie postępowych w świecie. O znaczeniu sprawy świadczy na przykład przebieg procesów społecznych w Ameryce Łacińskiej. Wynika to stąd, że zasadniczymi — podkreślam — ideowymi źródłami inicjatywy historycznej w naszych czasach są, na różne oczywiście sposoby, chrześcijaństwo i marksizm. Pozwolę sobie na historiozoficzną nieco uwagę — pokojową przyszłość świata, świata bardziej harmonijnego humanistycznie, trudno sobie wyobrazić bez porzucenia nastawień wyłącznie negacji, bez rzeczywistego, twórczego dialogu. Dlatego przykład Polski w tej dziedzinie ma tak wielkie powszechne znaczenie.</u>
  275 + <u xml:id="u-16.16" who="#PosełJózefWójcik">Z zadowoleniem przyjmujemy wyrażone w informacji Rządu zainteresowanie dalszym postępem normalizacji stosunków Polski z Watykanem oraz współdziałaniem ze Stolicą Apostolską na rzecz odprężenia i pokoju światowego. W związku z tym chce podkreślić, że zarówno polskie racje narodowe, jak i dobro stosunków międzynarodowych wymagają, aby nasza polityka wewnętrzna i zagraniczna dążyły do nawiązania pełnych stosunków dyplomatycznych między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Stolicą Apostolską.</u>
  276 + <u xml:id="u-16.17" who="#PosełJózefWójcik">Nauczanie Jana Pawła II angażuje z całą mocą autorytet duchowy i moralny Kościoła na rzecz pokoju światowego w kontekście nakazów etycznych. Chrześcijańska inspiracja podkreśla, że mimo podziałów istnieje w świecie głębokie poczucie jedności rodzaju ludzkiego, które sprawą nadrzędną czyni rozwój człowieka przez kulturę i cywilizację oraz, że nie ma prawdziwego postępu tam, gdzie doskonali się środki zabijania i niszczenia. Postęp jest tam, gdzie rozwój rzeczywistości społecznej i materialnej służy doskonaleniu i promocji osoby ludzkiej.</u>
  277 + <u xml:id="u-16.18" who="#PosełJózefWójcik">Niekoniunkturalny stosunek do sojuszu ze Związkiem Radzieckim zakłada aktywny, samodzielny stosunek do problemów światopoglądowych, charakteryzujących sytuację Polski i zakłada odwagę dynamicznego zaspokajania specyficznych polskich potrzeb. W oparciu o rodzime wartości i możliwości możemy i powinniśmy rozwijać model stosunków wewnętrznych, wychodzący daleko i odważnie naprzeciw naszym problemom, aspiracjom i koniecznościom. Natomiast koncepcje walki bądź o dobro Polski jako całości, bądź o realizacje jakiejś zasadniczej racji światopoglądowej, kulturalnej, społecznej czy gospodarczej — poza, a zwłaszcza przeciw sojuszowi ze Związkiem Radzieckim — są, obiektywnie rzecz biorąc, szkodliwe dla polskich interesów. Przyjęcie przez różne występujące w Polsce nurty patriotyczne tego imperatywu jest konieczne dla kontynuacji drogi łączącej to, co osiągnięte pracą narodu z tym, co jest zadaniem.</u>
  278 + <u xml:id="u-16.19" who="#PosełJózefWójcik">Wysoki Sejmie! Polska stabilna, silna, bezpieczna, dynamicznie rozwijająca się jest potrzebna Europie, jest niezbędnym składnikiem, a zarazem podmiotem bezpiecznej, pokojowej teraźniejszości i przyszłości naszego kontynentu. Taka Polska — owo „dobro wspólne”, które budują i którego chcą wszyscy patriotycznie zaangażowani, odpowiedzialni Polacy. Sprzyja temu dobru wspólnemu także postawa Kościoła katolickiego.</u>
  279 + <u xml:id="u-16.20" who="#PosełJózefWójcik">Chcę wyrazić przekonanie i nadzieję, że organizując pracę i energię narodu, wewnętrzne możliwości rozwojowe, wiążąc te możliwości z pokojowym charakterem polskiej polityki zagranicznej i z możliwościami, jakie stwarza dynamika sytuacji międzynarodowej, a szczególnie pokojowe inicjatywy Związku Radzieckiego i krajów socjalistycznych, zdoła Polska w tym roku — Międzynarodowym Roku Pokoju — wzmocnić swoje miejsce w społeczności europejskiej i światowej. Dziękuję.</u>
  280 + <u xml:id="u-16.21" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  281 + </div>
  282 + <div xml:id="div-17">
  283 + <u xml:id="u-17.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Edmund Męclewski.</u>
  284 + </div>
  285 + <div xml:id="div-18">
  286 + <u xml:id="u-18.0" who="#PosełEdmundMęclewski">Pani Marszałku! Wysoka Izbo! Zaledwie nieco ponad 3% obywateli naszego państwa udzielających odpowiedzi na ankietę odnoszącą się do naszej polityki zagranicznej zdecydowanie odmówiło jej poparcia. Ogromna większość, bardziej czy mniej bez zastrzeżeń popiera ją. Pogląd zaś, że pokój jest sprawą najważniejszą — co szczególnie charakterystyczne — nawet ponad sprawami obywatelskimi i stopą życiową, wypowiedziało niemal 90% ankietowanych. A jeszcze wyższy odsetek dał wyraz przekonaniu, że wszyscy ludzie powinni przyczyniać się do likwidacji głodu na świecie i likwidacji wojny.</u>
  287 + <u xml:id="u-18.1" who="#PosełEdmundMęclewski">Nie będę mnożyć szczegółów, mimo że nasuwają one wiele rozmaitych refleksji, wskażę tylko najważniejszą z nich, w każdym razie według mojej oceny najważniejszą. Otóż po burzliwych dniach, miesiącach, a nawet latach w Polsce, gdy siły odśrodkowe zmierzały do zburzenia fundamentów naszego życia i postaw, obok postępującej wyraźnie stabilizacji życia — przyszła pora na spokojną, rzetelną analizę i uznanie wartości najwyższych za własne, osobiste. Oznaczało to i oznacza poparcie również dla polskiej polityki zagranicznej w jej ciągłości 40-lecia Polski Ludowej i kształcie naszych dni.</u>
  288 + <u xml:id="u-18.2" who="#PosełEdmundMęclewski">Nie mam cienia wątpliwości, że dzisiejsze expose wygłoszone przez Ministra Spraw Zagranicznych prof. Mariana Orzechowskiego również, a może nawet bardziej jeszcze, zyska ogólną aprobatę naszego społeczeństwa. System wartości zaprezentowany nam z tej trybuny, hierarchia spraw i zadań przedstawionych w związku z obroną polskiej racji stanu, rzucone na szerokie tło przecież skomplikowanej i tak trudnej sytuacji międzynarodowej przekonują, i tak jak zyskały żywy aplauz Wysokiej Izby, podobnie z takim samym odzewem spotkają się w szerokim odbiciu społecznym. Jestem tego pewien.</u>
  289 + <u xml:id="u-18.3" who="#PosełEdmundMęclewski">Dziś, z tego miejsca, pragnę zająć się jednak sprawami pozornie tylko wycinkowymi — niektórzy sądzić mogą, że marginalnymi, ale w moim przekonaniu bardzo ważnymi, i jednak związanymi z istotą tego, czym jest pokój, w obronie pokoju i pokojowego współżycia narodów, ale pokoju i współżycia podejmowanych dynamicznie, nie jak utopijny, oderwany od rzeczywistości frazes, ale właśnie z tą rzeczywistością nierozerwalnie związanych, zakotwiczonych w niej.</u>
  290 + <u xml:id="u-18.4" who="#PosełEdmundMęclewski">Nawet człowiek najbardziej złej woli, może poza notorycznymi zdrajcami, ale to przecież tylko szumowiny życia, nie może nie uznać pełnej zgodności tej polskiej racji stanu z pryncypiami polityki pokojowej, opartej na rzetelnym sojuszu i współpracy.</u>
  291 + <u xml:id="u-18.5" who="#PosełEdmundMęclewski">Jednak, Wysoka Izbo, pokój nie jest abstrakcją i nie można budować go w abstrakcji, w oderwaniu od realiów. Pragnę tu na chwilę skupić uwagę Wysokiej Izby na sprawie podjętej również przez Ministra Mariana Orzechowskiego, a zasługującej na naszą uwagę w sposób szczególny, w moim przekonaniu wręcz zasadniczy. Myślę o stosunkach Polska — RFN w ogólności, o rewizjonizmie RFN w szczególności. Wymierzony w całość jałtańsko-poczdamskiego ładu pokojowego zmierza on wszak do przekreślenia wszystkich następstw II wojny światowej zarówno przeobrażeń terytorialnych, dokonanych w wyniku zwycięstwa nad faszyzmem na naszym kontynencie, jak i politycznych i społeczno-gospodarczych.</u>
  292 + <u xml:id="u-18.6" who="#PosełEdmundMęclewski">Błędem uprawianym, niestety, dość często przez niektóre środki masowego przekazu w Polsce jest oglądanie rewizjonizmu jako zjawiska, jakby wyizolowanego, i to w kilku aspektach. Wyizolowanego więc z szerszych kontekstów, a przecież jest on jedynie narzędziem działania antykomunizmu i sił zimnowojennych; wyizolowanego z polityki międzynarodowej i układu sił, sojuszy — a przecież wymierzony jest w sojusz państw wspólnoty socjalistycznej i ich istotę. I nie jest on przecież tylko sprawą ziomkostw czy grupy rewizjonistycznych krzykaczy w RFN, jako że jest i wyraża oficjalną doktrynę państwową Republiki Federalnej Niemiec, co często — gęsto prezentują nam czołowi politycy obozu rządzącego w RFN.</u>
  293 + <u xml:id="u-18.7" who="#PosełEdmundMęclewski">I tak oto, zapewnieniom o pokojowej woli tego państwa, jego rzekomej wierności podpisanym układom — w tym także układowi z Polską — wtórują nieustannie, bodaj głośniej nawet twierdzenia o rzekomym prawnym istnieniu Rzeszy niemieckiej w granicach z roku 1937. Notabene, warto tu przypomnieć, Wysoka Izbo, że przecież te granice były odrzucane, nie uznawane, nie tylko przez Hitlera, ale przez demokratyczną Republikę Weimarską. To tamte granice z 1937 roku nazywano „brenende”, „blutende”, „untertragliche” — płonące, krwawiące, nieznośne granice. Przeciw nim protestowano. I warto tu przypomnieć, przywołać na pamięć traktat lokarneński z 1925 roku, w którym Rzesza Niemiecka gwarantowała nienaruszalność granic swoich sąsiadów zachodnich, odmówiła takiej gwarancji granicy z Polską. Ale myślę, że warto tu na jeszcze jeden drobny szczegół zwrócić uwagę. Ci zachodni sąsiedzi, a niektórzy z nich już wtedy byli naszymi, pożal się Boże, sojusznikami — milczeli, przysłuchując się temu wszystkiemu — nie protestowali. Dziś w RFN uważa się tamtą granicę za jedynie legalną, niektórzy z nich marzą o jej odtworzeniu.</u>
  294 + <u xml:id="u-18.8" who="#PosełEdmundMęclewski">Ale tu druga refleksja. Tak jak wtedy, tak i dziś nasi wczorajsi sojusznicy, być może z nieco innych powodów, na ogół milczą wobec tych rewizjonistycznych niemieckich zakusów i mrzonek. Tylko tyle może, że myśmy się na tym już poznali, a może raczej wyciągnęliśmy swoje wnioski, porzucając, czy na plan dalszy odsuwając, te sojusze egzotyczne na rzecz realnego, życiodajnego sojuszu ze Związkiem Radzieckim i krajami wspólnoty socjalistycznej. Te właśnie sojusze realne pozwalają nam spokojnie wysłuchiwać rewizjonistycznych gadanin zza Łaby.</u>
  295 + <u xml:id="u-18.9" who="#PosełEdmundMęclewski">Granice zachodniej Polski — jak generalnie całości europejskich granic — strzeże przecie potęga, siła militarna i ideowa zwartość państw Układu Warszawskiego. To właśnie jest nasz wniosek wyciągnięty z lekcji historii. Nie dopuścimy do tragicznej powtórki z historii.</u>
  296 + <u xml:id="u-18.10" who="#PosełEdmundMęclewski">My pamiętamy, że każdorazowa utrata ziem macierzystych Polski na rzecz Prus czy Niemiec oznaczała utratę niepodległości Polski. Odejście ze szlaku piastowskiego oznaczało zawsze katastrofę państwa polskiego.</u>
  297 + <u xml:id="u-18.11" who="#PosełEdmundMęclewski">To jest nasza nauka historii. Ta właśnie i przede wszystkim właśnie ta dziedzina stanowi dziś najważniejszą chronioną strefę jedności wszystkich Polaków. Proszę mi pozwolić powiedzieć, że podkreślano to z całą mocą także podczas zakończonego wczoraj w Poznaniu Ogólnokrajowego Zjazdu Stowarzyszenia Wisła — Odra.</u>
  298 + <u xml:id="u-18.12" who="#PosełEdmundMęclewski">I tak, jak dziś odrzucamy tezę, jakoby zwiększenie zbrojeń miało zwiększać bezpieczeństwo — bo przecież jest dokładnie odwrotnie — tak samo odrzucamy wiarygodność głoszenia haseł pokojowej woli i rzekomej wierności układom przy jednoczesnym wygłaszaniu rewizjonistycznych tyrad. Z bardzo wielką uwagą i zadowoleniem wysłuchałem zdania Ministra Mariana Orzechowskiego, który powiedział, że liczą się fakty i przyglądamy się faktom.</u>
  299 + <u xml:id="u-18.13" who="#PosełEdmundMęclewski">Uznanie pokojowego ładu europejskiego, zrodzonego w Jałcie i Poczdamie, to ważna, nader istotna część naszego polskiego pojmowania pokoju i z tego pojmowania i jego obrony przecież nigdy nie zrezygnujemy. Wiarygodność partnera rozmów politycznych tą właśnie miarą mierzymy i mierzyć powinniśmy, i mierzyć będziemy stosunkiem do tego powojennego ładu pokojowego. A chwilami wydaje nam się, że to, co zza Łaby do nas dochodzi, to jakby gra na kilku fortepianach, ale z jednej partytury, jedna partytura.</u>
  300 + <u xml:id="u-18.14" who="#PosełEdmundMęclewski">I tak, jak dziś rywalizację zbrojeniową dwóch systemów zastąpić trzeba pokojową rywalizacją w ramach pokojowego współistnienia, tak samo budowanie europejskiego pokoju możliwe jest tylko na bazie uznania realiów. Żadna ideologizacja polityki dyktowana antykomunizmem nie zdoła tej prawdy ni przysłonić, ni usunąć z tego świata. Polska wiernie stoi i stać będzie na straży tego ładu wraz ze swoimi sojusznikami. W tej szczególnie dziedzinie polska polityka zagraniczna liczyć może na pełne i całkowite poparcie wszystkich patriotycznych sił narodu polskiego.</u>
  301 + <u xml:id="u-18.15" who="#PosełEdmundMęclewski">Tu na chwilę chciałbym przywołać na pamięć szczególny aspekt tego, co stanowi istotę rewizjonizmu, a co strona zachodnioniemiecka określa mianem pozycji prawnej. Ową, pożal się Boże, pozycję prawną, jej bazę wyjściową stanowi jakoby konstytucja RFN, ponoć głosząca rzekome istnienie mitycznej Rzeszy w granicach z roku 1937. Niech mi wolno będzie, prócz przypomnienia, że inne państwa także mają swoje konstytucje których nie próbują innym narzucać, niech wolno mi będzie przypomnieć z tej trybuny i stwierdzić, że fałszem i nieprawdą jest owo odwoływanie się do rzekomego nakazu konstytucji RFN. Poza ogólnikiem o jedności, umieszczonym w preambule, w żadnym miejscu konstytucja ta takiego stwierdzenia nie zawiera. Pojęcie granicy z 1937 r. pojawia się jedynie incydentalnie i instrumentalnie w art. 116 tej konstytucji, odnoszącym się do spraw obywatelskich, zresztą także w duchu rewizjonistycznym. Ale to odrębna bajka. I otóż, wychodząc z tego nieprawdziwego twierdzenia o konstytucji, polityka RFN, wspierając się dodatkowo werdyktami swego najwyższego organu prawa, Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, którego członkowie — nie chciałbym ich o to pomawiać, ale snać również nie zapoznali się z własną konstytucją, uczyniła więc z rewizjonistycznych tez „pozycję prawną”. Odrzucamy ją. Na tej bazie — dyskusji z Polską nie było i nie będzie, bo być nie może.</u>
  302 + <u xml:id="u-18.16" who="#PosełEdmundMęclewski">Nie będzie przecież również jakiejś mitycznej konferencji pokojowej, która by miała w sposób jakoby ostateczny uregulować sprawy rzekomo dotąd otwarte. W związku z polską granicą zachodnią na Odrze i Nysie Łużyckiej, Polska zawarła ważne z punktu widzenia prawa międzynarodowego i wiążące układy — z NRD w Zgorzelcu w dniu 6 lipca 1950 r., z RFN w Warszawie 7 grudnia 1970 r., układy odwołujące się jednoznacznie do decyzji umowy poczdamskiej i wsparte dodatkowo postanowieniami Aktu Końcowego KBWE w Helsinkach z 1 sierpnia 1975 r. oraz — dodajmy — umową Polski z NRD o delimitacji granicy. Te akty międzynarodowe, zamknęły w sposób ostateczny i nieodwołalny sprawy granicy polsko-niemieckiej. Żadnej dalszej dyskusji nad tą sprawą nie będzie, bo i nie ma sprawy. Im szybciej czynniki oficjalne w RFN wezmą sobie tę prawdę do serca i przeniosą wnioski z niej do praktyki politycznej, tym lepiej dla pokoju i bezpieczeństwa europejskiego.</u>
  303 + <u xml:id="u-18.17" who="#PosełEdmundMęclewski">Pragnę teraz, Wysoka Izbo, zająć się jeszcze innym aspektem omawianego zagadnienia następstw II wojny światowej. Otóż podczas 4 forum Polska — RFN, odbytego pod koniec ubiegłego roku w Krakowie, prominentny polityk CDU, deputowany do Bundestagu — nazwiska ze względu na porozumienia i uzgodnienia między stronami nie wymieniam — przeprowadził następujące rozumowanie: Polska winna jest Republice Federalnej 7 mld marek. Kwota ta została Polsce pożyczona, obciążając tym samym podatników zachodnioniemieckich. Otóż podatnicy ci — oświadczył mówca — nie mogą zrozumieć, że mimo tej jakoby pożyczkowej wielkoduszności RFN wobec naszego narodu my, niewdzięcznicy, oskarżamy ich. Oskarżamy niemieckich podatników o rewizjonizm.</u>
  304 + <u xml:id="u-18.18" who="#PosełEdmundMęclewski">Nie zajmując się tu już więcej samym rewizjonizmem, pozwolę sobie tylko na jedno przypomnienie: to nie społeczeństwo RFN oskarżamy o rewizjonizm, wiemy bowiem, że ogromna jego większość akceptowała już powojenny jałtańsko-poczdamski ład pokojowy na naszym kontynencie. O rewizjonizm oskarżamy oficjalną politykę RFN i niektórych zwłaszcza jej prominentnych przedstawicieli. Bez nich społeczne siły rewizjonistyczne, bez poparcia tych sił, poparcia finansowego także, dawno straciłyby szansę istnienia i zeszłyby w ciszy do lamusa historii.</u>
  305 + <u xml:id="u-18.19" who="#PosełEdmundMęclewski">Ale to nie wszystko. Są bowiem ważne, arcyważne moralnie i politycznie sprawy, o których w RFN, w jej parlamencie cicho było przez całe dziesięciolecia. Ale jednak ostatnio w Bundestagu rozległ się uczciwy głos, rozległ się tym donośniej, im głośniejsze były tam przeciw niemu protesty. To głos partii „Zielonych” w sprawie odszkodowania dla Polaków wywiezionych na niewolnicze roboty przymusowe do III Rzeszy. Przypomnijmy, Wysoka Izbo: było ich 2 800 tys., w tym około 600 tys. dzieci do 15 roku życia. Mój Boże! Wielu z nich przypłaciło ten katorżniczy los męczeńską śmiercią. Wielu kalectwem czy inwalidztwem, gdy w tym samym czasie potężne giganty, koncerny niemieckie, na ogół istniejące po dziś dzień, bogaciły się w skali niewiarygodnej. Owi Flickowie, Thyssenowie, akcjonariusze Ig-Farben, Kruppa, Messerschmidta, nawet wbrew zobowiązaniom nałożonym na pokonane Niemcy przez Umowę Poczdamską, nie mówiąc już o zobowiązaniach natury moralnej, zwykłej humanitarnej, i humanistycznej uczciwości, właściciele owych koncernów i ich spadkobiercy, jak Flick, Karl Friedrich Flick korzystają pełnymi garściami z owego „dolce vita”, jakie im zbrodniczo nabyte majątki umożliwiły — zapomnieli o swoich wczorajszych, tragicznych, męczeńskich ofiarach.</u>
  306 + <u xml:id="u-18.20" who="#PosełEdmundMęclewski">Owszem, niektóre z tych koncernów rzuciły jakieś ochłapy — kilkadziesiąt milionów marek, ale też tylko niektórym, według klucza ideologiczno-narodowego. Był to Izrael i generalnie biorąc, Żydzi, którzy przeżyli, oni, lub ich rodziny, i były to wybrane kraje Europy Zachodniej. O nas zapomniano, zapomniano o Polakach i paru innych narodach żyjących dziś we wspólnocie socjalistycznej.</u>
  307 + <u xml:id="u-18.21" who="#PosełEdmundMęclewski">W tym miejscu z całą siłą i jasnością muszę i pragnę podkreślić, że w najmniejszym stopniu nie kwestionuję i nie chcę kwestionować owych odszkodowań wypłaconych Izraelowi i Żydom. Byli wszak na pierwszym miejscu narodów skazanych na zagładę, tak jak tuż za nimi, na miejscu drugim, najbliższym, tuż bliziuteńko znajdowaliśmy się my, i w planach i w praktyce.</u>
  308 + <u xml:id="u-18.22" who="#PosełEdmundMęclewski">O tamtych RFN nie zapomniała i nie zapomina. Według szacunków wypłacono Izraelowi około 70 mld marek. Zapomniano natomiast o nas. Koncerny, multimiliardowe giganty, żerujące wtedy na krwi i pocie Polaków i milionów ludzi innych narodów, odmówiły i odmawiają wypłacenia z tytułu owej niewolniczej pracy odszkodowań nam, Polakom. Obojętne, czy owi Polacy byli w tamtych latach pogardy i nienawiści obywatelami Polski, czy też III Rzeszy. W stosunku do nas wszystkich, zwłaszcza do tych ostatnich, prawodawca niemiecki, odrzucając ich roszczenia jako uzasadnienie podał — to niewiarygodne, ale jest tak naprawdę, powiedziano to — iż nie wiadomo, czy ci Polacy występowali przeciw faszyzmowi niemieckiemu czy też przeciw niemieckiemu państwu, III Rzeszy, arcyfaszystowskiej. A więc ci Polacy, my, działaliśmy niejako z szowinistycznych, antyniemieckich pobudek nacjonalistycznych. Cóż, przecież to Polacy!</u>
  309 + <u xml:id="u-18.23" who="#PosełEdmundMęclewski">Otóż przedstawiciel partii „Zielonych” w Bundestagu, Stroebele przypomniał ten straszliwy dług ciążący na niemieckiej hipotece i zażądał podjęcia jego spłaty. Olbrzymią większością głosów jednak postulat ten odrzucono, a na wnioskodawcę posypały się gromy, ataki, nawet pod jego adresem były inwektywy.</u>
  310 + <u xml:id="u-18.24" who="#PosełEdmundMęclewski">Wysoka Izbo! Sądzę, że mam prawo, a nawet obowiązek, znając tamto państwo i jego mechanizmy, znając rzeczywistość, powiedzieć z tej trybuny dziś moim rodakom — aby się nie łudzili. Powiedzieć gorzką prawdę — aby się nie łudzili. Kapitał zachodnioniemiecki, multimiliarderzy nie myślą nawet o dyskusji nad tą sprawą. Nie myślą o spłacie owych, jakże straszliwie spóźnionych i jednocześnie straszliwie słusznych zobowiązań wobec nas. Tu zza Łaby słychać twarde — nein! Owszem, niektóre z tych koncernów, jak wspomniałem, łącznie wypłaciły kilkadziesiąt milionów marek, ale też tylko jednostronnie. Ale na przykład taki Flick — o którym mówiło się, że jest prywatnym współwłaścicielem Republiki Federalnej — i tego odmówił. Ale teraz właśnie onże Karl Friedrich Flick, playboy, multimiliarder, zamieszany w gorszącą aferę przekupstwa najwyższych urzędników państwowych, a nawet całych resortów, sprzedał swój koncern Deutsche Bank za bagatelną kwotę niemal 5 miliardów marek, już po odtrąceniu podatków. Ale, Wysoka Izbo, nie martwmy się o niego. Poza tą niebagatelną przecież zdawałoby się kwotą ze sprzedaży koncernu będzie jeszcze miał z czego żyć. Przecież nie wyzbywa się wszystkiego, tak naiwny nie jest… A tu jeszcze jakieś odszkodowania wczorajszym niewolnikom — Polakom.</u>
  311 + <u xml:id="u-18.25" who="#PosełEdmundMęclewski">W Polsce utraciliśmy ponad 6 milionów ludzi. Pozostało po nich ponad półtora miliona sierot i dzieci czasowo osamotnionych, 590 tysięcy inwalidów wojennych — by na tych przecież tak wstrząsających liczbach poprzestać. Na samej tylko niewolniczej pracy bogacili się ludobójcy faszystowscy i ich pomagierzy. Dziś pragnęliby o tym zapomnieć i czynią wszystko, żeby o tym zapomnieć.</u>
  312 + <u xml:id="u-18.26" who="#PosełEdmundMęclewski">Toteż z szacunkiem odnotowując w tej sprawie głos partii „Zielonych”, odnotowuję go przede wszystkim jako wyraz faktu, że tam w RFN istnieją również zorganizowane siły polityczne, nie tylko społeczne, nie wahające się podejmować tego tematu. Pragnę z tej trybuny stwierdzić, że nie było, nie ma i być nie może w Polsce siły politycznej, która by moralnie, politycznie mogła zrezygnować z tego naszego polskiego moralnego i materialnego prawa odszkodowania dla Polaków, wczorajszych ofiar imperialistycznego barbarzyństwa, niewolników pracy. Głos swój podnosimy, podnosiliśmy, i podnosić będziemy nawet w gorzkiej, ale realistycznej świadomości, że przy tym klasowym obliczu władzy w RFN, niestety, Polacy, wczorajsze ofiary, nie otrzymają odszkodowań. Ale my jesteśmy im to winni moralnie i politycznie. Jest to jednocześnie nasz głos potępienia.</u>
  313 + <u xml:id="u-18.27" who="#PosełEdmundMęclewski">Wysoka Izbo! Kończąc, boleję nad tym stanem rzeczy, jaki próbowałem tu w skrócie przedstawić — w świadomości, że jak to w swoim znakomitym wystąpieniu poseł Józef Ozga-Michalski powiedział: „łatwiej trafić dzisiaj pociskiem w księżyc niż do serca człowieka”, może człowieka — multimiliardera zwłaszcza, dodajmy.</u>
  314 + <u xml:id="u-18.28" who="#PosełEdmundMęclewski">Ale rad bym u schyłku mojego życia, którego świadomą część poświęciłem i poświęcam sprawom polsko-niemieckim i sprawom powrotu Polski na piastowski szlak, i myślom o polsko-niemieckim sąsiedztwie generalnym takim, jakie mamy z Niemiecką Republiką Demokratyczną, że powiem z tej trybuny, iż marzy mi się, mimo tej brutalnej i odpychającej rzeczywistości naszych dni, o której mówiłem, marzy mi się porozumienie, generalne pojednanie polsko-niemieckie, jakby wielka zgoda tych narodów, zgoda i współpraca, to — co Minister Marian Orzechowski z tego miejsca powiedział — że jesteśmy otwarci na możliwość tego porozumienia. Wierzę również jednak, że walcząc według moich sił przeciw temu, co do owego porozumienia na bazie doświadczenia dziejów i straszliwego bilansu drugiej wojny światowej nie dopuszcza, co próbuje naruszyć kształt terytorialno-polityczny naszego życia i pokoju, walczę niezmiennie o ten właśnie cel, porozumienie, a nawet w perspektywie pojednanie polsko-niemieckie, także między Polską a RFN.</u>
  315 + <u xml:id="u-18.29" who="#PosełEdmundMęclewski">Temu celowi służy również polska polityka zagraniczna. Uznanie istniejących realiów w imię pokoju i jutra jest jednak warunkiem, od którego odstąpić nie możemy. Niechaj polska polityka zagraniczna, jak czyniła to dotąd, i równie skutecznie także w przyszłości, jak źrenicy oka, w oparciu o sojusze z krajami wspólnoty socjalistycznej, zwłaszcza ze Związkiem Radzieckim, strzeże owoców jałtańsko-poczdamskiego ładu pokojowego. On bowiem oznacza pokój dla wszystkich i bezpieczeństwo dla wszystkich, także dla Polski. Dziękuję za uwagę.</u>
  316 + <u xml:id="u-18.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  317 + </div>
  318 + <div xml:id="div-19">
  319 + <u xml:id="u-19.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Wiktor Leyk.</u>
  320 + </div>
  321 + <div xml:id="div-20">
  322 + <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWiktorLeyk">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Urasta do miary symbolu fakt, że nasza debata nad polską polityką zagraniczną, nad sytuacją międzynarodową odbywa się na początku ogłoszonego przez ONZ Międzynarodowego Roku Pokoju i tuż po warszawskim Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokojowej Przyszłości Świata, który stanowił pierwsze, jakże ważne wydarzenie tego właśnie roku.</u>
  323 + <u xml:id="u-20.1" who="#PosełWiktorLeyk">Idea obrony pokoju, jak to dokładnie ukazał warszawski Kongres Intelektualistów, stała się we współczesnych czasach wielką siłą integrującą narody, a także różne kierunki społeczne, polityczne i religijne. Cieszymy się, że Kongres Intelektualistów odbył się w Warszawie, w kraju historycznego Kongresu wrocławskiego i że zakończył się pełnym sukcesem. Jakże żałośnie na tle wielkości sprawy, której Kongres służył, wypadły próby zagłuszenia i dyskredytowania Kongresu przez przeciwników polityki porozumienia narodowego w naszym kraju, którzy stali się w ten sposób, niezależnie od swych intencji, jedynie jednym z instrumentów polityki antyodprężeniowej i konfrontacyjnej w świecie.</u>
  324 + <u xml:id="u-20.2" who="#PosełWiktorLeyk">Warszawskie zgromadzenie intelektualistów, inicjujące Międzynarodowy Rok Pokoju, było z całą pewnością godne naśladowania, zwłaszcza przez polityków, przykładem współpracy na rzecz rozbrojenia dla rozwoju. Poprzez swój głęboko humanistyczny charakter pragnęło wypełniać marzenia pokoleń o życiu i pracy w świecie wolnym od wojen, harmonizowało ze słowami Papieża z noworocznego Orędzia: „Pokój jest wartością, która odpowiada nadziejom i aspiracjom wszystkich ludzi i wszystkich narodów”.</u>
  325 + <u xml:id="u-20.3" who="#PosełWiktorLeyk">Pragnę podkreślić z zadowoleniem, iż na Kongresie dobitnie i jasno zabrzmiał głos intelektualistów chrześcijańskich różnych kościołów, duchownych i świeckich, zjednoczonych w obronie fundamentalnego prawa — prawa do życia, bez którego nie może być mowy o żadnych innych prawach. Znaczenie pluralistycznego charakteru ruchów pokojowych podkreślił tekst oświadczenia Komisji Spraw Zagranicznych Rady Związku oraz Rady Narodowości Rady Najwyższej ZSRR, przekazanego naszemu Sejmowi. Pisze się w nim: „Wkład do sprawy pokoju i dialogu wnoszą również partie polityczne i organy municypalne, organizacje związkowe i religijne, działacze nauki i kultury, kobiety i młodzież, różnorodne ruchy antywojenne i antynuklearne”. Podkreślam znaczenie całego oświadczenia Rady Najwyższej skierowanego do Sejmu i pragnę dać wyraz naszej solidarności z zawartymi tam treściami.</u>
  326 + <u xml:id="u-20.4" who="#PosełWiktorLeyk">W przeddzień Kongresu opublikowane zostało historyczne oświadczenie Michaiła Gorbaczowa, proponujące światu program całkowitej likwidacji do roku 2000 broni jądrowej, przy jednoczesnym zakazie broni chemicznej i redukcji broni konwencjonalnej. Jest to inicjatywa o największym ze wszystkich dotychczasowych wymiarze. Jest to apel nie tylko do rządów, lecz również do wszystkich narodów. Dla nas Polaków, żyjących w samym centrum Europy, z nakierowanymi na nią setkami rakiet NATO, inicjatywa Michaiła Gorbaczowa ma żywotne znaczenie. Udzielają jej pełnego poparcia wszystkie odpowiedzialne, patriotyczne siły naszego narodu.</u>
  327 + <u xml:id="u-20.5" who="#PosełWiktorLeyk">Wysoki Sejmie! Jesteśmy bardzo zadowoleni, że ubiegły rok zapisał się tak znacznym postępem w umacnianiu międzynarodowej pozycji naszego państwa, w przezwyciężaniu tendencji do instrumentalnego traktowania Polski, był wyrazem aktywnego powrotu Polski na arenę międzynarodową. Aktywność polskiej polityki zagranicznej, szczególnie w minionym roku, dobitnie dowodzi, iż stopniowo kruszy się plan usunięcia Polski w cień wydarzeń na świecie. Wielka w tym osobista zasługa polskiego przywódcy, I Sekretarza KC PZPR i Przewodniczącego Rady Państwa Wojciecha Jaruzelskiego, że wymienię tu tylko jego owocną, pamiętną wizytę w ONZ w Nowym Jorku, paryskie spotkanie z Prezydentem Mitterandem, a także wizyty w Indiach, Jugosławii, na Kubie, w Libii, Algierii i Tunezji.</u>
  328 + <u xml:id="u-20.6" who="#PosełWiktorLeyk">Pragnę podkreślić, że polska polityka zagraniczna, o której celach mówił przekonywająco z tej trybuny Minister Spraw Zagranicznych, jest w pełni zgodna z najlepszymi historycznymi tradycjami, z potrzebami i współczesnymi aspiracjami naszego narodu.</u>
  329 + <u xml:id="u-20.7" who="#PosełWiktorLeyk">Cały powojenny rozwój wydarzeń dowodzi niezbicie, że jedyną i niezawodną gwarancją bezpieczeństwa i niezakłóconego rozwoju Polski jest trwały sojusz ze Związkiem Radzieckim oraz innymi państwami socjalistycznymi.</u>
  330 + <u xml:id="u-20.8" who="#PosełWiktorLeyk">Przyjęliśmy z zadowoleniem zacieśnienie współdziałania Polski z ZSRR i całą wspólnotą krajów socjalistycznych, a jednocześnie aktywne kroki w normalizacji i poprawie stosunków ze wszystkimi innymi państwami, w tym z państwami Zachodu. Polski nie można izolować. Mamy nadzieję, że zmieni się w tym względzie — im szybciej, tym lepiej — również polityka Stanów Zjednoczonych. Nie można mówić o dobrych stosunkach z narodem, bez dobrych stosunków z rządem, od których zależą wszystkie kontakty polityczne, gospodarcze, kulturalne i międzyludzkie. Dziś już jest jasne dla olbrzymiej większości polskiego społeczeństwa, że polityka ostracyzmu wobec państwa polskiego jest obiektywnie polityką ostracyzmu wobec narodu polskiego. Waszyngton powinien to jak najszybciej zrozumieć. Polska ze swojej strony nie chce przecież przekreślać długich tradycji przyjaznych stosunków polsko-amerykańskich, między innymi ze względu na najliczniejszą, przeszło 10-milionową Polonię i jej wkład w rozwój Stanów Zjednoczonych. Nie chce też przekreślać dorobku we wzajemnych stosunkach uzyskanego w ciągu minionych dziesięcioleci. Stanowisko Rządu polskiego w tej sprawie, przedstawione przez Ministra Mariana Orzechowskiego, odpowiada w pełni naszym patriotycznym racjom.</u>
  331 + <u xml:id="u-20.9" who="#PosełWiktorLeyk">Mówiłem już o nadziejach, jakie zrodziło genewskie spotkanie Gorbaczow — Reagan. Stanowisko Polski, Związku Radzieckiego i innych krajów socjalistycznych jest w tej sprawie jasne i zdecydowane, należy położyć kres niebezpiecznemu wyścigowi zbrojeń i doprowadzić stopniowo, etapami do likwidacji broni jądrowej. Czyż jednak pozostali partnerzy zachodni dialogu rozbrojeniowego i odprężeniowego wykażą podobną dobrą wolę i będą gotowi w imię nadrzędnych pokojowych celów stanąć ponad partykularnymi egoizmami i wąsko pojmowanymi interesami?</u>
  332 + <u xml:id="u-20.10" who="#PosełWiktorLeyk">Tymczasem rząd RFN, pośpiesznie instalując nowe bronie ofensywne, stwarza niejako na zamówienie Waszyngtonu militarne fakty dokonane w okresie genewskich rokowań. Stany Zjednoczone wciąż jak dotąd nie chcą zrezygnować z militaryzacji kosmosu. Wiarygodność pokojowych intencji Stanów Zjednoczonych podważają wciąż przejawy kontynuowania polityki konfrontacji i restrykcji, jak choćby w odniesieniu do Nikaragui i Libii, a także nieprzyjazny stosunek do Polski.</u>
  333 + <u xml:id="u-20.11" who="#PosełWiktorLeyk">Zagrożenia wynikające z programu wojen gwiezdnych dla bezpieczeństwa Europy i swego własnego dostrzega Francja. Jednakże Wielka Brytania oficjalnie postanowiła włączyć się do Inicjatywy Obrony Strategicznej, politycznego poparcia dla programu gwiezdnych wojen udzieliła RFN. Postawa Londynu i Bonn to nie tylko woda na młyn kompleksu wojskowo-przemysłowego za oceanem, to także przyczynianie się do wmontowania utrudnień i hamulców w rokowaniach dotyczące uwalniania Europy od broni jądrowej. Na pewno nie leżą w interesie bezpieczeństwa i stabilizacji w Europie ponawiane wciąż w RFN próby kwestionowania istoty układu z 7 grudnia 1970 r., wspierania dążeń rewizjonistycznych i tych, które orientują się na tzw. zjednoczenie Niemiec, szkodząc procesowi dalszej normalizacji i pokojowi w Europie. Mnie, jako ewangelikowi, godzi się podkreślić, że właśnie Kościół ewangelicki w RFN przeciwstawia się tym tendencjom, jest aktywny w działaniach na rzecz poprawy stosunków z Polską, na rzecz dialogu i współpracy w Europie, czego, niestety, nie można powiedzieć o postawie katolickich biskupów w RFN.</u>
  334 + <u xml:id="u-20.12" who="#PosełWiktorLeyk">Ze szczególną uwagą będziemy obserwować mający się niebawem odbyć XXVII Zjazd KPZR. Nowe kierownictwo Związku Radzieckiego zainicjowało program radykalnego przyspieszenia rozwoju Kraju Rad. Program ten otwiera nowe horyzonty przed całą wspólnotą państw socjalistycznych. Motorem przeobrażeń staje się połączenie zalet socjalizmu ze zdobyczami rewolucji naukowo-technicznej. Mamy świadomość wielkiego znaczenia dynamizacji wszechstronnego rozwoju ZSRR dla całej naszej wspólnoty, dla umacniania sił postępu i pokoju w świecie, dla skutecznego przeciwdziałania polityce konfrontacji i zbrojeń.</u>
  335 + <u xml:id="u-20.13" who="#PosełWiktorLeyk">Podstawowym wymogiem polskiego patriotyzmu jest, abyśmy jako naród i państwo potrafili sprostać wyzwaniom nadchodzącego XXI wieku. Wiąże się to ściśle zarówno z szerszym wejściem na szlak rewolucji naukowo-technicznej, na drogę nowoczesności i szybszego rozwoju, jak też z umocnieniem nurtu demokratycznych i socjalistycznych reform w naszym życiu społecznym i gospodarczym, pozwalających lepiej i skuteczniej uruchamiać i spożytkować energie twórcze naszego narodu dla dobra rozwoju Polski. Chodzi przecież o włączenie w dzieło postępu społeczno-gospodarczego najszerszych sił narodu polskiego. Świat, a przede wszystkim nasi przeciwnicy, patrzą z uwagą na rozwój sytuacji w naszym kraju, który ze względu na swój potencjał i na swe położenie w centrum Europy stanowi istotny czynnik równowagi na naszym kontynencie, czynnik, bez którego udziału trudno sobie wyobrazić proces dialogu i odprężenia między Wschodem a Zachodem.</u>
  336 + <u xml:id="u-20.14" who="#PosełWiktorLeyk">Nadrzędnym celem polityki zagranicznej, obok wiodącej sprawy zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa, jest tworzenie korzystnych warunków do rozwoju kraju. Równocześnie pozycja i skuteczność działania każdego państwa na arenie międzynarodowej zależy od wewnętrznej jego stabilizacji, od wewnętrznej siły. Im sytuacja wewnętrzna jest lepsza w naszym kraju i im większy postęp stabilizacji, im wyższy stopień integracji wewnętrznej, im większy postęp w rozwoju gospodarczym, tym skuteczniej możemy bronić naszych interesów na świecie. Każda nasza słabość, każdy wzrost napięcia wewnętrznego wykorzystywane są przeciwko interesom Polski, przeciwko naszym wspólnym nadrzędnym interesom. Oby zrozumieli to jak najszybciej, jeśli mogą jeszcze zrozumieć, ci, którzy wiecznie wczorajsi i wiecznie kontestujący, swą działalnością dezintegracyjną osłabiają nasze wewnętrzne siły materialne i duchowe, hamując ruch kraju do przodu.</u>
  337 + <u xml:id="u-20.15" who="#PosełWiktorLeyk">Wysoki Sejmie! Sprawy pokoju, rozbrojenia, uwolnienia kosmosu od nuklearnych broni stają się trwałą płaszczyzną jedności i współdziałania różnych religii i różnych wyznań, które wszystkie przecież uznają pokój za wartość nadrzędną. Ograniczę się tylko do podkreślenia szczególnej roli w tej dziedzinie Światowej Rady Kościołów, która na swym posiedzeniu Komitetu Naczelnego w Buenos Aires podkreśliła w apelu do wszystkich państw potrzebę całkowitego rozbrojenia, a także wyłączenia broni atomowej z przestrzeni kosmicznej. Kościoły zgromadzone w Światowej Radzie Kościołów od wielu już lat coraz aktywniej uczestniczą w różnych akcjach pokojowych na rzecz rozbrojenia i współpracy między narodami, niezależnie od występujących różnic politycznych i ideologicznych. Problematyka pokoju i rozbrojenia znajduje istotne odzwierciedlenie w działalności Stolicy Apostolskiej. Daje to podstawę, jak stwierdził Minister Marian Orzechowski, do współpracy i współdziałania Polski i Watykanu na rzecz kształtowania pokoju i odprężenia międzynarodowego. Na uwagę zasługuje także wielka aktywność Moskiewskiego Patriarchatu na rzecz pokoju, rozbrojenia, a w szczególności na rzecz niedopuszczenia do uzbrojenia kosmosu.</u>
  338 + <u xml:id="u-20.16" who="#PosełWiktorLeyk">Podkreślić należy rolę Chrześcijańskiej Konferencji Pokojowej, ze swoją siedzibą w Pradze, której aktywnym uczestnikiem jest nasze Stowarzyszenie.</u>
  339 + <u xml:id="u-20.17" who="#PosełWiktorLeyk">W tym kontekście pragnę powiedzieć, że Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne coraz aktywniej uczestniczy we wspieraniu i upowszechnianiu zasad polskiej polityki zagranicznej w swej działalności międzynarodowej. Rozwijamy szerokie kontakty z przedstawicielami różnych kościołów, świeckich ruchów i organizacji chrześcijan różnych wyznań zarówno w krajach socjalistycznych, jak i w Europie Zachodniej oraz Ameryce Łacińskiej, Afryce i Azji. Służą temu także organizowane przez nas coroczne międzynarodowe spotkania katolików i innych chrześcijan Wschodu i Zachodu. W ten sposób, gdy losy pokoju są tak zagrożone, rozszerza się dziś płaszczyzna współpracy wierzących i niewierzących, pragnących połączyć wysiłki dla odparcia groźby wojny. Dla nas chrześcijańska doktryna pokoju oznacza nakaz łączenia wysiłków ludzi dobrej woli wszelkich orientacji i postaw ideowych.</u>
  340 + <u xml:id="u-20.18" who="#PosełWiktorLeyk">Polska polityka zagraniczna, której obraz i cele zostały jasno i wyraziście dzisiaj przedstawione przez Ministra Spraw Zagranicznych, wyrastająca z polskiej racji stanu, stanowi nadrzędną, ogólnonarodową wartość wszystkich Polaków. Tej wartości powinniśmy wszyscy strzec, wspierać ją i umacniać.</u>
  341 + <u xml:id="u-20.19" who="#PosełWiktorLeyk">Koło Posłów ChSS udziela pełnego poparcia zasadom i celom polskiej polityki zagranicznej, przedstawionym przez Ministra Spraw Zagranicznych. Dziękuję.</u>
  342 + <u xml:id="u-20.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  343 + </div>
  344 + <div xml:id="div-21">
  345 + <u xml:id="u-21.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Stanisławowi Słowikowi.</u>
  346 + </div>
  347 + <div xml:id="div-22">
  348 + <u xml:id="u-22.0" who="#PosełStanisławSłowik">Pani Marszałku! Wysoki Sejmie! Jestem posłem ze Śląska. Wielowiekowe doświadczenia tego regionu mają swoją wartość ogólnonarodową. To tutaj, obok hymnu narodowego, słowa słynnej Roty „Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, nie damy pogrześć mowy…” podkreślały przywiązanie do ziemi rodzinnej, do ziemi ojczystej, na której polski jej lud nigdy nie zapomniał, iż jest cząstką polskiego narodu, gdzie w kulturze, w tradycjach rodzinnych, a nawet, gdy to okazało się konieczne, w śląskich powstaniach zbrojnych, przywiązanie to zyskiwało nowe formy. Te słowa miały moc przysięgi, którą przekazywano z czcią i samozaparciem. Były testamentem pokoleń. Więc kiedy odradzały się nadzieje wskrzeszenia Polski — ta jaśniejąca jutrzenka nadziei rozbłysła również na Śląsku. Słowa Pawła Stalmacha, działacza narodowego na Śląsku: „… żeśmy Słowianie, żeśmy między Słowianami Polacy, a między Polakami Ślązacy…” nabierać zaczęły nowego sensu. Nadzieja połączenia Śląska z Polską prowadziła ludzi do walki o prawa do języka polskiego i własnej kultury, o prawa narodowe, do wulkanicznej eksplozji patriotyzmu. Był ten patriotyzm wszechobecny — w wychowaniu rodzinnym, w ciężkiej pracy, a także w pieśniach. Nie bez swoistej racji mówią dziś działacze społecznego ruchu muzycznego, jakże nadal aktywnego do dziś na śląskiej ziemi, że Polska została na Śląsku wyśpiewana. Bogactwa tej wspaniałej ziemi wynikają bowiem przede wszystkim z jej polskiego rodowodu.</u>
  349 + <u xml:id="u-22.1" who="#PosełStanisławSłowik">Wysoki Sejmie! Polski Śląsk raz po raz pojawia się w dziwnych konfiguracjach politycznych, zwłaszcza w Republice Federalnej Niemiec. Jeśli to stwierdzamy, nie czynimy tego w wyniku jakiejś alergii i nie ma w tym śladu jakiejkolwiek fobii narodowej. Nie twierdziliśmy także nigdy, że działalność zachodnioniemieckich rewizjonistów, uprawiana przez niewinnie nazwane ziomkostwa oraz przez ich krzykliwych rzeczników, zyskuje aprobatę w całym społeczeństwie tego kraju, choć dziwić musi wykorzystywanie tych głosów przez ludzi zajmujących wysokie stanowiska w hierarchii politycznej i rządzącej Republiki Federalnej Niemiec. Ale historia zbyt tragicznie nas doświadczyła, aby zupełnie lekceważyć nie milknące głosy rewanżystów zachodnioniemieckich. Ruch ziomkowski wykorzystują oni jako instrument pobudzania odwiecznej wrogości do Polski. Lecz czy światu, w którym wyścig zbrojeń doszedł już do absurdalnego poziomu, zaostrzając wszystkie inne problemy i sprzeczności, potrzebna jest nienawiść czy zrozumienie? Wciąż ma się wrażenie, że niektórzy politycy zachodnioniemieccy nie wyciągnęli wniosków z tak niedawnej przecież lekcji historii. Jakby nie zrozumieli również fenomenu śląskiego o wielkim międzynarodowym znaczeniu:</u>
  350 + <u xml:id="u-22.2" who="#PosełStanisławSłowik">— tego że polskość przetrwała na tej ziemi sześć wieków, wbrew naporom germanizacyjnym, represjom i terrorowi, praktyce dyskryminowania rdzennej ludności śląskiej,</u>
  351 + <u xml:id="u-22.3" who="#PosełStanisławSłowik">— tego, że Ślązacy upomnieli się o swe prawa i nie zawahali się w ostatecznym rozrachunku użyć broni — wywalczyli w powstaniach część ziemi śląskiej dla Polski, bronili jej we wrześniu 1939 roku.</u>
  352 + <u xml:id="u-22.4" who="#PosełStanisławSłowik">Nie lekceważąc tych głosów i poczynań, których źródłem jest ich antypokojowy rodowód, twierdzimy mimo wszystko, że agresywnie o Polsce i o naszej zachodniej granicy wypowiada się tylko niewielka część społeczeństwa niemieckiego na zachód od Łaby. Oczywiście, nacisk żądań zbrojeniowych ze strony zaoceanicznego sojusznika RFN ośmiela niektórych polityków do tego rodzaju agresywnych wystąpień. Dlatego z tym większą uwagą przyglądamy się również ludziom myślącym w RFN inaczej, zwolennikom pokoju, nie zaś histerii i agresji, sojusznikom porozumienia i pełnej normalizacji wzajemnych stosunków między naszymi państwami.</u>
  353 + <u xml:id="u-22.5" who="#PosełStanisławSłowik">Stronnictwo Demokratyczne, które mam zaszczyt reprezentować w Wysokiej Izbie, również stara się takich sojuszników w RFN dostrzegać. Dlatego też utrzymuje kontakty z Partią Wolnych Demokratów, podobnie jak to czyni Klub Poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, rozwijając kontakty z przedstawicielami frakcji SPD w Bundestagu. Tych możliwości w szerokim układzie stosunków międzynarodowych obu państw jest z pewnością więcej, co pozwala nam na ufność, że sprawy pokoju i współpracy nie staną się jedynie marginesem we wzajemnych kontaktach. Właśnie w interesie pokoju jest zamanifestowanie tych dążeń — w imię prawdy historycznej i trwałych przeobrażeń po II wojnie światowej. Jako poseł wybrany z terenu województwa katowickiego czynię to już dzisiaj na początku roku, w którym przypada 65 rocznica zwycięskiego III Powstania Śląskiego.</u>
  354 + <u xml:id="u-22.6" who="#PosełStanisławSłowik">Wysoki Sejmie! Polacy, wypowiadający się z tej trybuny, mówią przede wszystkim do Polaków o polskich sprawach we własnym kraju. W dzisiejszym jednakże świecie, pełnym napięć i konfliktów, sprzecznych interesów, naszymi polskimi sprawami są również problemy współpracy międzynarodowej, likwidacji napięć w świecie, a przede wszystkim obrona wartości najwyższej — pokoju.</u>
  355 + <u xml:id="u-22.7" who="#PosełStanisławSłowik">Udział Polski, w tym i naszej polityki zagranicznej, w stwarzaniu warunków, w jakich pokój mógłby się utrwalać, jest znaczny. Wystarczy wspomnieć nasze wcześniejsze propozycje, które znane były i przyjmowane z uwagą jako plany Rapackiego czy Gomułki. Można przypomnieć udział naszych Sił Zbrojnych, które pełniły i nadal pełnią pokojową służbę w rejonach napięć na Bliskim Wschodzie. Trzeba pamiętać o naszej inicjatywie programującej wychowanie w pokoju, która przypomniana została również na niedawnym Kongresie Intelektualistów w Warszawie w niektórych wypowiedziach gości zagranicznych. Od samego początku istnienia Polski Ludowej nasze głosy w obronie pokoju akcentowane były stale w realistycznym przekonaniu, że pokój jest możliwy, i to w różnych dziedzinach nieustającej współpracy międzynarodowej.</u>
  356 + <u xml:id="u-22.8" who="#PosełStanisławSłowik">Zapoczątkował tradycję polskich poczynań pokojowych I Światowy Kongres Intelektualistów w 1948 r. we Wrocławiu, bez których to poczynań trudno byłoby sobie dziś wyobrazić naszą politykę zagraniczną, opartą na fundamencie jedności z całym obozem socjalistycznym.</u>
  357 + <u xml:id="u-22.9" who="#PosełStanisławSłowik">Sprzymierzeni byliśmy zawsze z narodami walczącymi o prawo do samostanowienia, kształtowania życia narodów według własnych wyobrażeń i potrzeb, wyzwolenia człowieka spod uwłaczającej zależności dyktowanych przez możnych tego świata.</u>
  358 + <u xml:id="u-22.10" who="#PosełStanisławSłowik">Wynieśliśmy z historii umiłowanie wolności, honoru, swobody sumień, tolerancji, poczucia godności osobistej. Stawaliśmy zawsze w obronie najszczytniejszych ideałów ludzkości, by uchronić ją i samych siebie przed nawałą barbarzyństwa, poniżenia i nietolerancji. Przez pryzmat tych doświadczeń myślimy dzisiaj o urzeczywistnieniu światowego pokoju.</u>
  359 + <u xml:id="u-22.11" who="#PosełStanisławSłowik">Walka i męczeństwo narodu polskiego w II wojnie światowej umocniły wielki autorytet moralno-polityczny Polski. Zajęła ona należne jej miejsce wśród państw i narodów przynoszących światu wolność i uwolnienie od okrucieństw. Ofiara złożona na ołtarzu wolności narodów upoważnia nas do przypomnienia światu znanej zresztą powszechnie prawdy, iż za pokój odpowiedzialni jesteśmy wszyscy, każdy naród i każde państwo, a także każdy człowiek.</u>
  360 + <u xml:id="u-22.12" who="#PosełStanisławSłowik">Polska zawsze kierowała się interesami pokoju światowego i bezpieczeństwa europejskiego. Gdyby powiodły się inicjatywy częściowego rozbrojenia, zwłaszcza utworzenia strefy bezatomowej - w Europie Środkowej, dziś z pewnością żylibyśmy w świecie nie nękającym nas tyloma niebezpieczeństwami.</u>
  361 + <u xml:id="u-22.13" who="#PosełStanisławSłowik">Centralne położenie w Europie zmusza nas do stałego upominania się o prawo do życia w porozumieniu i współpracy międzynarodowej. Dzisiaj pojęcie to, w obliczu szczególnych zagrożeń, nadal trzeba wypełniać treściami, których naczelną troską jest pokój. Jego polskie akcenty to również solidna praca dla dobra kraju, to szacunek dla narodowej kultury, stanowiącej trwały dorobek postępu umysłowego nie tylko w Europie, ale i w całym świecie, to wykorzystywanie doświadczeń historycznych, które w życiorysach Polaków prócz cierpień pozostawiły także zrywy wolnościowe i pragnienie zgody oraz współpracy między narodami.</u>
  362 + <u xml:id="u-22.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  363 + </div>
  364 + <div xml:id="div-23">
  365 + <u xml:id="u-23.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Tadeusz Myślik.</u>
  366 + </div>
  367 + <div xml:id="div-24">
  368 + <u xml:id="u-24.0" who="#PosełTadeuszMyślik">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! Przedmiotem naszej debaty są kierunki i zadania polskiej polityki zagranicznej. Stąd zrozumiała jest jej wielowątkowość. Z uwagą wysłuchaliśmy wystąpienia Ministra Spraw Zagranicznych.</u>
  369 + <u xml:id="u-24.1" who="#PosełTadeuszMyślik">W imieniu Koła Poselskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego pragnę stwierdzić, że w naszym głębokim przekonaniu polityka ta realizuje i wyraża współczesną polską rację stanu, stanowi czynnik zespalający wszystkie patriotyczne siły na gruncie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, służy budowaniu pozycji Polski na arenie międzynarodowej, przyczynia się do umacniania naszych sojuszy, a tym samym gwarancji naszego narodowego bezpieczeństwa, do utrwalania pokoju w Europie i na świecie.</u>
  370 + <u xml:id="u-24.2" who="#PosełTadeuszMyślik">Zadania polskiej polityki zagranicznej rozpatrywać należy na tle aktualnej, dynamicznej — jak już stwierdzono — sytuacji międzynarodowej, którą znamionują zarówno wielkie niebezpieczeństwa, szereg krwawych konfliktów lokalnych, w każdej chwili mogących przerodzić się w konflikt światowy, jak i wielkie nadzieje. Mam tu na myśli to, co określa się potocznie jako „ducha Genewy”, wyniki, a może nawet bardziej klimat spotkania Michaiła Gorbaczowa z Ronaldem Reaganem, szansę powrotu do odprężenia w stosunkach międzynarodowych, do normalnej współpracy państw o różnych ustrojach społecznych, możliwość rozwiązywania wielu pilnych i nabrzmiałych problemów współczesnego świata. Najważniejszym z nich jest położenie kresu szaleńczemu wyścigowi zbrojeń. Dlatego z nadzieją i aprobatą przyjęliśmy przedstawiony przez Sekretarza Generalnego KC KPZR Michaiła Gorbaczowa radziecki program całkowitej likwidacji do roku 2000 broni jądrowej i chemicznej, zapobieżenia wyścigowi zbrojeń w kosmosie i zintensyfikowania innych płaszczyzn rokowań rozbrojeniowych. Urzeczywistnienie tego programu zapewniłoby światu bezpieczeństwo, uwolniłoby ludzkość od zmory atomowej zagłady i pozwoliłoby przeznaczyć ogromne środki, pochłaniane obecnie przez zbrojenia, na cele pokojowe — na walkę z głodem, z nędzą, z chorobami, na ochronę i odtworzenie środowiska naturalnego, na rozwój oświaty, nauki i kultury.</u>
  371 + <u xml:id="u-24.3" who="#PosełTadeuszMyślik">Chcę oświadczyć, że jako katolicy jesteśmy i będziemy za każdym realistycznym i uczciwym programem, który dawałby ludzkości szansę pokoju. Zobowiązują nas do tego zasady wyznawanej przez nas religii, wskazania głowy Kościoła katolickiego, naszego rodaka, Ojca Świętego Jana Pawła II, i jego poprzedników. Toteż sądzę, że błędem byłoby wpływ Papieża na sprawy wojny i pokoju ograniczać do sakramentalium wody święconej, chociaż wcale tego bym nie lekceważył. Jesteśmy również przekonani, że Polska przyczyni się na miarę swoich możliwości do powrotu świata na drogę odprężenia.</u>
  372 + <u xml:id="u-24.4" who="#PosełTadeuszMyślik">Obywatele Posłowie! Znaczną część zadań, o których mówiłem, wykonuje polska służba dyplomatyczna i pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ale nie mogą być oni zdani jedynie na własne siły. Musimy rozbudować i umocnić w kraju rozległą infrastrukturę polityki zagranicznej.</u>
  373 + <u xml:id="u-24.5" who="#PosełTadeuszMyślik">Pragnę tu zwrócić uwagę Wysokiej Izby na rozwijający się od dawna w Polsce ruch towarzystw przyjaźni z narodami, obecnie ściśle związany z PRON, o którym wspomniał już w swoim wystąpieniu Minister Marian Orzechowski. Cele tego ruchu i zadania programowe poszczególnych towarzystw wynikają z fundamentalnych zasad naszej polityki zagranicznej. Towarzystwa krzewią ideę pokojowej współpracy i rozwoju przyjaznych stosunków między narodami, stanowią jeden z elementów szerokiego frontu wychowania dla pokoju.</u>
  374 + <u xml:id="u-24.6" who="#PosełTadeuszMyślik">Niezmiernie ważnym zadaniem ruchu przyjaźni z narodami jest kształtowanie obiektywnego obrazu Polski w świecie, krzewienie zrozumienia spraw polskich za granicą. Działalność ruchu przyjaźni z narodami to jedna z ważnych form społecznego wsparcia polityki zagranicznej państwa. Dowodzi ona, że polityka ta nie musi być wyłącznie dziełem ekspertów i ludzi wtajemniczonych, że jest ona rozumiana i wspierana przez społeczeństwo. Świadczą też o tym wyniki społecznej konsultacji prowadzonej przed wystąpieniem ówczesnego Prezesa Rady Ministrów, a obecnie Przewodniczącego Rady Państwa gen. Wojciecha Jaruzelskiego na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
  375 + <u xml:id="u-24.7" who="#PosełTadeuszMyślik">Ale, abyśmy naprawdę liczyli się w świecie, musimy przede wszystkim mieć zdrową i silną gospodarkę. Zgadzam się całkowicie z tym, co powiedział przede mną z tej trybuny poseł Janowski. Nie wystarczą tylko same sarkastyczne odpowiedzi na pytania zagranicznych dziennikarzy. Musimy mieć świadomość, że nikt nie da nam za darmo na Zachodzie nowoczesnych technologii. W ubiegłym tygodniu na naradzie działaczy samorządów pracowniczych mówił o tym członek najwyższych władz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej poseł Marian Woźniak. I zgadzam się z nim w pełni, że w tym aspekcie gospodarka jest czystą polityką. „Jeżeli tę jedność zrozumiemy — powiedział poseł Marian Woźniak — to wygramy zarówno w przedsiębiorstwie, jak i na świecie”. Terminowe spłacanie rat i odsetek od zaciągniętych kredytów byłoby najskuteczniejszym argumentem w budowaniu naszej pozycji. Lepszym, niż jakiekolwiek argumenty słowne.</u>
  376 + <u xml:id="u-24.8" who="#PosełTadeuszMyślik">Poseł Witold Lipski powiedział w swoim wystąpieniu, że każdy obywatel może robić politykę zagraniczną. Nie tylko może, ale robi, tylko jedni robią ją dobrze, a drudzy robią ją bardzo źle.</u>
  377 + <u xml:id="u-24.9" who="#PosełTadeuszMyślik">Mówiono kiedyś w świecie: „dumni Polacy”. Dzisiaj bitwa o tę dumę, o godność narodową, ale także przecież o narodową przyszłość toczy się na każdym stanowisku pracy, przy chłopskim czy PGR-owskim siewniku, przy obrabiarce fabrycznej, przy stole kreślarskim projektanta i w laboratoriach uczonych, w gabinetach dyrektorów i ministrów, gdzie zapadają decyzje. Musimy dotrzeć do najszerszych warstw społeczeństwa z prawdą, że umieszczony na towarze eksportowym napis „wyprodukowano w Polsce” jest praktycznie za granicą naszym narodowym symbolem, przemawiającym na naszą korzyść lub niekorzyść. Ale rzecz dotyczy nie tylko produkcji eksportowej. Dotyczy wszystkiego, co prezentuje Polskę wobec cudzoziemców — zarówno za granicą, jak i w kraju: wyglądu wagonów kolejowych i autobusów, punktualności ich kursowania, sprawności służb celnych, wydolności organizacji biur podróży, inteligencji przewodników, uprzejmości obsługi. Od czasu do czasu pojawiają się w prasie polskiej krytyczne publikacje na ten temat, od których włos jeży się na głowie. Sądzę więc, że nie zadziwiłem obywateli posłów, mówiąc o tym w debacie o polityce zagranicznej.</u>
  378 + <u xml:id="u-24.10" who="#PosełTadeuszMyślik">Budowanie infrastruktury polityki zagranicznej obejmować musi również podnoszenie poziomu i rozszerzenie zakresu znajomości języków obcych. Chodzi mi zwłaszcza o języki obce znane do niedawna niewielkiej tylko liczbie Polaków, a dziś niezbędne, przede wszystkim w kontaktach gospodarczych, ale także w kontaktach kulturalnych czy technicznych. Myślę o językach takich, jak chiński, japoński, koreański, czy wietnamski. Ale sądzę, że języków takich jest zapewne znacznie więcej. Kształcenie tłumaczy, niekoniecznie filologów, ale tłumaczy żywego, gazetowego, handlowego czy administracyjnego języka musi zostać rozwiązane w trybie pilnym, przede wszystkim przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, że zabieramy się do tego tak późno. Nie jest to bowiem inwestycja zbyt kosztowna w stosunku do korzyści, jakie może zapewnić. Niedawno pisała o tym bardzo ciekawie poseł Krystyna Zielińska.</u>
  379 + <u xml:id="u-24.11" who="#PosełTadeuszMyślik">Przedmiotem naszej szczególnej troski powinno być umocnienie i rozwijanie więzi łączących wielomilionowe rzesze Polonii z Polską, z krajem pochodzenia ich ojców i dziadów, a jakże często, po prostu ich ojczyzną. Utrzymanie w polskości najnowszej naszej emigracji, emigracji składającej się w znacznej części z ludzi młodych i wykształconych — wykształconych na koszt naszego społeczeństwa, dodajmy — utrzymanie ich w kręgu polskiej narodowej kultury jest zadaniem szczególnie ważnym, przede wszystkim, oczywiście, dla polskiej służby zagranicznej, ale także dla Towarzystwa Łączności z Polonią Zagraniczną „Polonia”, czy dla „Ars Polona”, która upowszechnia, dość zresztą pasywnie, za granicą polskie książki i gazety. Tych, którzy czują się Polakami, pod żadnym pretekstem nie należy wyłączać ze wspólnoty obywatelskiej. Drzwi ojczyzny powinny pozostać dla nich zawsze otwarte. Musimy dopomóc im w rozwiązaniu ich skomplikowanych nieraz problemów, w tym psychologicznych czy rodzinnych.</u>
  380 + <u xml:id="u-24.12" who="#PosełTadeuszMyślik">Nie jesteśmy zamożni. Nie stać nas obecnie na finansowanie bogatych programów, które ułatwiłyby z pewnością krzewienie wśród wychodźstwa wiedzy o Polsce, znajomości języka polskiego, a w konsekwencji kontaktów z polskimi wydawnictwami. Dodatkowych środków na te cele należałoby szukać poza budżetem państwa — w ofiarności społeczeństwa bądź w rozwijanych w kraju inicjatywach gospodarczych. W każdym razie, w miarę posiadanych środków, tym bardziej, że są one skromne, musimy działać jak najbardziej efektywnie. Dotyczy to zresztą generalnie prezentowania za granicą dzieł polskiej sztuki i osiągnięć polskiej kultury.</u>
  381 + <u xml:id="u-24.13" who="#PosełTadeuszMyślik">W Deklaracji Wyborczej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego, w oparciu o którą to Deklarację wszyscy otrzymaliśmy mandaty poselskie, czytamy m.in., co następuje: „uznajemy i szanujemy wielość poglądów, metod i stylów w nauce, kulturze, sztuce i działalności społecznej, jeżeli służą dobrze interesom narodu i socjalistycznego państwa”. I nieco dalej: „Pragniemy, aby Sejm IX kadencji był inspiratorem zamierzeń wspomagających rozwój kultury narodowej i upowszechnianie jej wartości w kraju i poza jego granicami”.</u>
  382 + <u xml:id="u-24.14" who="#PosełTadeuszMyślik">Chciałbym bardzo, aby owa wielość poglądów, metod i stylów, jeżeli służą dobrze interesom narodu i socjalistycznego państwa, uwzględniana była w tym, co prezentujemy za granicą jako nasz dorobek kulturalny. Ponieważ stanowi to bardzo ważki element polityki zagranicznej państwa — dlatego opowiadam się za wzmocnieniem w tym zakresie funkcji koordynacyjnych Ministra Spraw Zagranicznych.</u>
  383 + <u xml:id="u-24.15" who="#PosełTadeuszMyślik">Mówił tutaj poseł Edmund Męclewski o wynikach ankiety przeprowadzonej przez Centrum Badania Opinii Społecznej, a dotyczącej oceny polskiej polityki zagranicznej — z punktu widzenia nadrzędnego kryterium, jakim jest ogólnoludzka wartość pokoju oraz miejsce Polski we współczesnym świecie. Wyniki tej ankiety ogłoszone zostały na początku bieżącego miesiąca. Zawsze są różne interpretacje ogłaszanych rezultatów ankiet. Istotnie, ponad 56% ankietowanych poparło politykę zagraniczną naszego państwa, a zdecydowanie odmówiło jej poparcia zaledwie 3,4%. Ale jednak wynik ten skłania mnie do innej, nieco mniej optymistycznej, refleksji. A mianowicie, czy nasza praktyka informowania społeczeństwa o przesłankach i kształcie polskiej polityki zagranicznej nie wymaga udoskonalenia, ażeby ten procent popierających w ankiecie naszą politykę był wyższy niż 56%.</u>
  384 + <u xml:id="u-24.16" who="#PosełTadeuszMyślik">Wysoka Izbo! Nasza polityka zagraniczna ma charakter otwarty — to prawda. Jedynym warunkiem wzajemnie korzystnych kontaktów z państwami o odmiennych niż nasz ustrojach są poszanowanie zasad prawa międzynarodowego i respektowanie zawartych układów. Niestety, wszyscy wiemy, że niektóre państwa — była tu dzisiaj o nich mowa — wciąż stosują wobec Polski politykę restrykcji, których konsekwencje ponosi przede wszystkim polskie społeczeństwo. Politykę restrykcji, przeciwko której wypowiedziały się najpoważniejsze polskie autorytety, wśród nich Prymas Polski ks. kardynał Józef Glemp.</u>
  385 + <u xml:id="u-24.17" who="#PosełTadeuszMyślik">Pragnę więc zdecydowanie stwierdzić z tej wysokiej trybuny, że ani prawa międzynarodowego, ani interpretacji zawartych układów nikt nie może dekretować jednostronnie, bez względu na to, jak byłby bogaty czy potężny. Nie jest przyjacielem Polaków nikt, kto przyczynia się do naszej biedy bez względu na to, co przy tej okazji deklaruje. Dziękuję.</u>
  386 + <u xml:id="u-24.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  387 + </div>
  388 + <div xml:id="div-25">
  389 + <u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Roman Pillardy.</u>
  390 + </div>
  391 + <div xml:id="div-26">
  392 + <u xml:id="u-26.0" who="#PosełRomanPillardy">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Informacja, którą przedstawił nam Minister Spraw Zagranicznych pozwala na refleksję ogólną.</u>
  393 + <u xml:id="u-26.1" who="#PosełRomanPillardy">Polityka zagraniczna — chociaż Sejm nie zajmuje się nią zbyt często na swoich posiedzeniach plenarnych — wspomaga politykę ekonomiczną państwa. Stąd jej znaczenie i waga w perspektywie naszej działalności — tak sejmowej, jak i poselskiej. Nierzadko bowiem się zdarza, że wyborcy na spotkaniach poselskich pytają o problemy, jakimi zajmuje się nasza polityka zagraniczna i do czego zmierza. Dotyczy to nie tylko stosunków z krajami socjalistycznymi, ale i niekiedy częściej stosunków z państwami kapitalistycznymi, a ostatnio z krajami Trzeciego Świata.</u>
  394 + <u xml:id="u-26.2" who="#PosełRomanPillardy">Dzieląc się refleksją ze spotkań poselskich uważam, że wyborcy wymagają od nas, w stale skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, byśmy jako Sejm i posłowie jeszcze energiczniej włączyli się w walkę o pokój. Platformą dla tych działań, w moim przekonaniu, są ostatnie radzieckie inicjatywy zmierzające do pełnego rozbrojenia. Dlatego dobrze się stało, że już w pierwszych miesiącach nowo wybrany Sejm uzyskał informację od kierownictwa resortu spraw zagranicznych.</u>
  395 + <u xml:id="u-26.3" who="#PosełRomanPillardy">Przede wszystkim należy z dużym uznaniem przyjąć fakt aktywnej roli Sejmu w ukierunkowaniu generalnej linii polityki zagranicznej, a także w odbudowie i rozszerzaniu naszych kontaktów zagranicznych w zależności od potrzeb, możliwości i sytuacji politycznej. Polityka pokoju, jaką niezmiennie prowadzi nasze państwo, zawsze dążyła i dążyć będzie do łagodzenia napięć i konfrontacji szkodzących naszym interesom narodowym, a nade wszystko pokojowemu współistnieniu państw. Równocześnie, co stwierdzić mógł każdy zainteresowany obywatel, w ślad za tego rodzaju działaniami wzrastać zaczęła aktywność naszej dyplomacji, co powodowane jest inspiracją instytucji państwowych i politycznych, w tym również Sejmu. Przykłady takiego realnego odczucia można było dostrzec w licznych spotkaniach i faktach, jakie miały miejsce w minionym czasie. Były to przede wszystkim spotkania na płaszczyźnie państwowej i politycznej. Mówił o nich szeroko w swoim exposé Minister Spraw Zagranicznych.</u>
  396 + <u xml:id="u-26.4" who="#PosełRomanPillardy">Równolegle z tymi spotkaniami odbywały się i inne na płaszczyźnie instytucjonalnej bądź zawodowej. Można by wspomnieć choćby międzynarodowe spotkanie dziennikarzy w Jabłonnie, IV Forum PRL — RFN w Krakowie i w podobnym duchu realizowaną wizytę przewodniczącego zachodnioniemieckiej SPD Willy Brandta w Warszawie z okazji 15-lecia podpisania układu o podstawach normalizacji pomiędzy RFN i PRL. Niemałe zainteresowanie w świecie — o czym z tej trybuny wielokrotnie mówiono — wzbudził światowy Kongres Intelektualistów, który obradował ostatnio w Warszawie. Wszystko to, w moim przekonaniu, pozwala nam nie tylko na tę szczyptę optymizmu, która każdemu z nas jest potrzebna, ale sprzyja swobodniejszemu konstruowaniu polityki zagranicznej. Ma to również, i z pewnością będzie miało, poważny wpływ na sytuację wewnętrzną kraju w wielu dziedzinach jego rozwoju. Codzienna nasza praca w dużym bowiem stopniu zależy nie tylko od odpowiednio realizowanej polityki gospodarczej, lecz również od atmosfery, w jakiej każdy z nas pracujących przystępuje codziennie do wykonywania swoich zadań zawodowych.</u>
  397 + <u xml:id="u-26.5" who="#PosełRomanPillardy">Rozwijanie współpracy gospodarczej — co jest także jednym z istotnych elementów polityki zagranicznej, gdyż buduje ona właściwymi sobie środkami konieczne pomosty — w naszej sytuacji zyskuje szczególne znaczenie na platformie międzynarodowej. Współpraca ta rozwija się coraz pomyślniej przez nasze stosunki z bratnimi krajami socjalistycznymi. Zdarzało się u nas, niestety, że nie zawsze należyta była ranga tych stosunków, co powodowało niekorzystne tendencje oraz zachwianie rozsądnych propozycji we współpracy międzynarodowej. Pamiętając o wielkiej pomocy, jaką w trudnych chwilach okazały nam bratnie państwa socjalistyczne, rozwijanie z nimi wielopłaszczyznowej współpracy powinno stanowić główny kierunek w naszej polityce zagranicznej, o czym dzisiaj mówił szeroko Minister Spraw Zagranicznych.</u>
  398 + <u xml:id="u-26.6" who="#PosełRomanPillardy">Rzecz oczywista, że nasza uwaga zwrócona w stronę tych najważniejszych składników i aspektów naszych stosunków międzynarodowych nie może pomijać kontaktów na innych szczeblach działań społecznych. Dotyczy to tak cennych w doświadczenia kontaktów, jakie od lat rozwijają się zarówno na pograniczu naszego kraju, jak i w szerszym układzie geograficznym. Przypomnijmy chociażby partnerskie stosunki Gdańska z Leningradem, Opola z Biełogradem i Poczdamem, Katowic z Donieckiem, Ostrawą, Miszkolcem, Krakowa z Kijowem, Bratysławą, Lipskiem i wiele innych podobnych — wzajemnych przyjaźni i współpracy. Wszystko to — jeśli wolno mi uogólniać — sprzyja również umocnieniu zasad samej polityki zagranicznej, nie mówiąc już o pozyskiwaniu cennych doświadczeń przez działaczy politycznych, gospodarczych, kulturalnych i szerokie gremia społeczne. Tego typu współpraca powinna być szczególnie rozwijana wśród młodzieży. Dobrym przykładem tego jest wakacyjna wymiana dzieci i młodzieży pomiędzy Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną.</u>
  399 + <u xml:id="u-26.7" who="#PosełRomanPillardy">W ślad za doświadczeniami społecznymi i gospodarczymi stają się częścią naszej świadomości obywatelskiej doświadczenia wynikające ze współpracy kulturalnej. Według klasycznych zasad polityki zagranicznej wymiana kulturalna — jak wiadomo — stanowi jeden z czterech jej filarów.</u>
  400 + <u xml:id="u-26.8" who="#PosełRomanPillardy">Mówiąc o tych kontaktach, rozszerzając je w dodatku o istniejące od dawna kontakty sportowe i turystyczne, chciałoby się postulować w ślad za wskazaniami odpowiednich komisji Sejmu VIII kadencji, większą niż dotąd koordynację wszystkich tych działań, ściślejsze zespolenie prac, również i odpowiedzialnych za nie resortów, włączenie do owej współpracy zarówno twórców, dziennikarzy prasy, radia i telewizji, uczonych z ośrodków regionalnych, i to na równych prawach z działaczami gospodarczymi. Ta działalność powinna z jednej strony poszerzać nasze międzynarodowe kontakty, z drugiej zaś — przynosić konkretne rezultaty, wzbogacające naszą myśl techniczną, naukową, kulturalną o wartości zgodne z treściami socjalizmu. Powinniśmy także pamiętać, że w tych działaniach musi się liczyć nasza narodowa godność. Taka koordynacja działań pozwoliłaby także na zespolenie potrzebnych do tego środków, w tym także materialnych. Stanowiłoby to także społeczna platformę dla współdziałania z naszą ojczyzna polskich skupisk — rodaków żyjących na rozległych obszarach świata.</u>
  401 + <u xml:id="u-26.9" who="#PosełRomanPillardy">Wysoka Izbo! Nie da się ukryć, że żyjemy w dobie rozpętanej na skalę dotąd nie znaną wojny psychologicznej przeciwko krajom socjalistycznym, w tym w znacznym stopniu przeciwko Polsce. Tym bardziej więc uważam, że resort reprezentowany przez Ministra Mariana Orzechowskiego, a także Ministerstwo Handlu Zagranicznego powinny dostarczyć społeczeństwu przez środki masowego przekazu, głównie w odniesieniu do młodzieży więcej argumentacji i przykładów, ukazujących cele, założenia i działania te i psychologicznej wojny oraz cały cynizm i nihilizm polityki imperializmu. Powinny także wspomagać wszelkie działania sprzyjające upowszechnianiu wśród młodego pokolenia naszej racji stanu oraz dostarczać argumentów przemawiających za polityka naszej socjalistycznej wspólnoty, a także przemawiających za wyższością socjalistycznego modelu życia. Uważam też, że jest pora na to, aby na takie działania nastawione zostały również instytuty naukowe, które należałoby rychło i znacznie wzmocnić w celu podjęcia tych zadań. Nawiasem mówiąc, mamy ich w porównaniu z każdym z krajów uczestniczących w wojnie psychologicznej przeciwko nam wielokrotnie mniej, nie wspominając o ich wyposażeniu i możliwości propagandowej ekspozycji. Myślę, że jest to sprawa, która wymaga szczególnej troski i konsekwentnej realizacji.</u>
  402 + <u xml:id="u-26.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  403 + </div>
  404 + <div xml:id="div-27">
  405 + <u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Udzielam głosu posłowi Edwardowi Dzięgielowi.</u>
  406 + </div>
  407 + <div xml:id="div-28">
  408 + <u xml:id="u-28.0" who="#PosełEdwardDzięgiel">Obywatelko Marszałku! Wysoka Izbo! W moim wystąpieniu chcę poruszyć niektóre sprawy, które były przytoczone w wypowiedziach posłów Edmunda Męclewskiego i Stanisława Słowika, ale ponieważ nie mam takich aspiracji, żeby dorównać tak wspaniałym mówcom, postaram się trzymać raczej ziemi.</u>
  409 + <u xml:id="u-28.1" who="#PosełEdwardDzięgiel">Jestem reprezentantem tej części społeczeństwa, która zarówno miejscem zamieszkania, jak i wykonywaną pracą związana jest ze wsią. Mieszkańcy wsi w zdecydowanej większości popierają politykę zagraniczną naszego Rządu.</u>
  410 + <u xml:id="u-28.2" who="#PosełEdwardDzięgiel">Moje pokolenie bardzo dobrze pamięta koszmar wojny, ogrom zniszczeń i cierpień, jakie przyniosła. Pragniemy, aby nasze dzieci i wnuki nie zaznały tych okropności, które my przeżyliśmy. Stąd też moje pokolenie, a szczególnie my, chłopi, zawsze byliśmy i będziemy zwolennikami pokoju.</u>
  411 + <u xml:id="u-28.3" who="#PosełEdwardDzięgiel">Jestem rolnikiem osadnikiem, który wraz z innymi osadnikami oraz rodzimą ludnością mazurską od 40 lat mieszka i pracuje na terenie dawnych Prus Wschodnich — ziemi, którą Krzyżacy przywłaszczyli prawem nie krzyża, lecz miecza.</u>
  412 + <u xml:id="u-28.4" who="#PosełEdwardDzięgiel">Zdecydowanie stwierdzam, w imieniu wszystkich osadników i ludności rodzimej, że nigdy nie pogodzimy się z rewizjonizmem panów spod znaku Czaji i Hupki, którym nie podoba się powojenny ład w Europie. Powrót do Polski Ziem Północnych i Zachodnich był sprawiedliwością dziejową, moralną satysfakcją dla tych wszystkich, którzy od wieków walczyli o polskość tych ziem.</u>
  413 + <u xml:id="u-28.5" who="#PosełEdwardDzięgiel">Nie potwierdziły się prognozy wielu polityków zachodnich, którzy twierdzili, że Polsce potrzeba 20 lat na odbudowę rolnictwa, a 50 lat na odbudowę całej gospodarki Ziem Zachodnich i Północnych. Oczywiście, zagospodarowanie tych ziem wymagało wielkiego wysiłku. Wystarczy przypomnieć, że w 1945 r. co szósty hektar, a więc powierzchnia 3,5 mln ha była zaminowana lub zalana wodą. Ale dzięki ofiarnej pracy saperów polskich i radzieckich oraz determinacji pierwszych osadników, ziemie te w ciągu 2,5 lat zaczęły dawać plony.</u>
  414 + <u xml:id="u-28.6" who="#PosełEdwardDzięgiel">Po zakończeniu wojny 80% gruntów, a więc 7 mln ha na Ziemiach Zachodnich leżało odłogiem. W roku 1950 grunty te były już zagospodarowane. W czerwcu 1946 r. na 100 ha użytków rolnych na tym terenie — w stosunku do stanu przedwojennego — było mniej niż 17% bydła, nieco ponad 9% krów, około 6% trzody chlewnej i 11% owiec. Połowa tego pogłowia była przywieziona przez repatriantów. Ale mieliśmy coś bardzo cennego — mieliśmy zapał i zdecydowaną wolę pokonania wszelkich trudności i przeszkód, jakie stawały na naszej drodze. Do odbudowy gospodarki przystąpiliśmy z takim samym zdecydowaniem, z jakim w latach poprzednich walczyliśmy z bronią w ręku.</u>
  415 + <u xml:id="u-28.7" who="#PosełEdwardDzięgiel">Przeszkody były ogromne. W pierwszych miesiącach po wyzwoleniu własne mięśnie osadników musiały często zastąpić konia, koparkę czy dźwig. Nie żałowaliśmy również nakładów własnych. Tylko w ciągu 4 lat — do 1949 r. — wzrosły one blisko pięciokrotnie. Już w 1949 r. przekroczony został przedwojenny poziom produkcji roślinnej, a w 1952 r. poziom produkcji zwierzęcej. Szybki wzrost poziomu produkcji rolnej stał się istotnym wkładem do dochodu narodowego państwa.</u>
  416 + <u xml:id="u-28.8" who="#PosełEdwardDzięgiel">W krótkim okresie czasu odbudowaliśmy z ruin setki tysięcy zagród wiejskich i domów. Ponownie rozpoczęły pracę linie kolejowe i urządzenia melioracyjne. Zaczęły działać centrale telefoniczne i elektrownie. Na gruzach, dzięki wytężonej pracy robotników, budowaliśmy nowy potężny przemysł. Należy jednocześnie stwierdzić, że przystąpiliśmy do odbudowy całej gospodarki Ziem Zachodnich i Północnych nie po to, by dyskutować, czy są one w granicach Polski czy III Rzeszy. Ziemie, na których żyjemy i pracujemy są polskie i nikt poza nami nie ma do nich prawa. O tym niech pamiętają ci wszyscy, którzy podnoszą problem rewizji naszych granic zachodnich.</u>
  417 + <u xml:id="u-28.9" who="#PosełEdwardDzięgiel">Wysoka Izbo! Dziś poziom rolnictwa na Ziemiach Zachodnich i Północnych jest wyższy niż średnio w kraju, i to zarówno w produkcji roślinnej, jak i zwierzęcej. Dotyczy to zwłaszcza produkcji towarowej. Osiągnięcia nasze na tych terenach są olbrzymie i dotyczą wszystkich dziedzin gospodarki. Pozwólcie, że zilustruję je kilkoma przykładami.</u>
  418 + <u xml:id="u-28.10" who="#PosełEdwardDzięgiel">Licząc produkcie roślinną w jednostkach zbożowych, zbieraliśmy w ostatnich latach z hektara na terenie byłej rejencji olsztyńskiej 3,5 raza więcej niż w 1938 r., na terenie rejencji opolskiej 2,6 raza więcej, a terenie Żuław prawie 2,4 raza więcej. W porównaniu do okresu przedwojennego są to wzrosty wyższe niż średnie krajowe.</u>
  419 + <u xml:id="u-28.11" who="#PosełEdwardDzięgiel">Pogłowie zwierząt gospodarskich, liczone w sztukach dużych, było w roku ubiegłym na terenie dawnej rejencji opolskiej około 52% wyższe niż w 1938 r. i ponad 9 razy wyższe niż w czerwcu 1946 r.</u>
  420 + <u xml:id="u-28.12" who="#PosełEdwardDzięgiel">Przykładów takich można podać znacznie więcej. Bardzo wymowny może, moim zdaniem, być przykład dotyczący mnie osobiście. W sierpniu 1985 r. po raz pierwszy gościłem byłego właściciela mego gospodarstwa. Obecnie jest on mieszkańcem Hamburga w Republice Federalnej Niemiec. Przyjechał z prośbą, aby chociaż chwilę pobyć w tym miejscu, w którym się urodził i wychował, a polityka kanclerza Hitlera skazała go na trudy walki o tę politykę na wszystkich frontach drugiej wojny światowej, od wojny z Polską w 1939 r. zaczynając. Jako żołnierz Batalionów Chłopskich jestem uczulony na dźwięk mowy niemieckiej. Jednakże w krótkiej chwili przełamałem wewnętrzne opory i przyjąłem tego Niemca wraz z jego 32-letnim synem. Pokazałem całe moje gospodarstwo, jego wyposażenie oraz urządzenie domu. Porównanie wypadło dla mnie bardzo korzystnie. Stan inwentarza w poprzednim gospodarstwie nie sięgał nawet 40% tego, który ja dziś posiadam. Wzrosło wyposażenie techniczne gospodarstwa oraz odbudowano i zwiększono liczbę budynków. W pewnym momencie zadałem pytanie, jak oni osobiście widzą nasz kraj i nas Polaków. Oświadczyli mi bez chwili wahania, że ich obserwacje są sprzeczne z opiniami głoszonymi oficjalnie i nieoficjalnie w Republice Federalnej Niemiec. Są również sprzeczne z opiniami naszych rodaków, którzy zaczęli się u nich pojawiać po 1980 r. Oświadczyli, że z wizyty w Polsce wywożą bardzo korzystne wrażenia. Zrozumiałem wtedy, że ja wraz z małżonką — chociaż w niewielkim stopniu byłem współtwórcą polityki zagranicznej naszego państwa — naszą postawą obalamy fałszywe opinie o Polsce i Polakach. Był to drobny epizod, ale z takich właśnie drobiazgów, z podobnych postaw każdego obywatela naszego kraju tworzyła się, tworzy i tworzyć się będzie opinia o Polsce, a co za tym idzie opinia o naszej polityce zagranicznej i wewnętrznej. Postawa każdego obywatela, która wzbudzi uznanie i szacunek u obcokrajowca, przyczyniać się będzie do kształtowania pozytywnego stosunku do Polski ze strony innych państw i ich obywateli.</u>
  421 + <u xml:id="u-28.13" who="#PosełEdwardDzięgiel">Wysoki Sejmie! Jedna z prawd Polaków spod znaku Rodła głosiła: „Polska to matka nasza — nie można o matce mówić źle”. Prawda ta do dziś nie straciła nic ze swej aktualności. Postawa niektórych naszych rodaków, którzy tej prawdy nie przestrzegają, budzi i musi budzić odrazę i potępienie. O problemach tych mówił również wielokrotnie wielki przywódca ruchu ludowego Wincenty Witos, któremu w 90-lecie powstania zorganizowanego ruchu ludowego postawiony został na drodze wiodącej do Sejmu pomnik. Pozwolę sobie zacytować fragment jednej z jego odezw: „Do was i do mnie dochodzą niemal co dzień nowe, niesłychane i przerażające wieści. Świat żyje wśród wstrząsów, zmian gwałtownych i niepewności. Wojny, przewroty, rewolucje na porządku dziennym. Podeptane zostały wszelkie prawa, dogmaty i zasady dotąd szanowane i świecie przestrzegane. Podarto w strzępy zobowiązania i traktaty. Potworne zbrojenia, rosnąca zaciętość, straszliwe środki techniczne mogą nie tylko zniszczyć wiekowy dorobek ludzkości, ale pogrzebać w gruzach całe państwa i narody. Może to w pierwszym rzędzie dotyczyć mniej przygotowanych, wewnętrznie rozbitych. Witos odezwę, z której pochodzi powyższy cytat, wydał w 1937 r., a więc prawie pół wieku temu. Jej treści jednak do dziś są aktualne.</u>
  422 + <u xml:id="u-28.14" who="#PosełEdwardDzięgiel">Kształtując dzisiejszą politykę zagraniczną państwa polskiego nie możemy zapomnieć doświadczeń historycznych naszego kraju. W obecnej sytuacji politycznej świata Polska realnie musi patrzeć na swoją sytuację polityczną i gospodarczą. Niepotrzebne, wręcz samobójcze są dla nas wewnętrzne wstrząsy i rozbicia.</u>
  423 + <u xml:id="u-28.15" who="#PosełEdwardDzięgiel">Pustym frazesem okazała się teza przywódców „Solidarności”, że Polska stanie się drugą Japonią. A dlaczego w pewnym momencie zapomniało się o istnieniu tak przyjaznych nam krajów, jak Czechosłowacja, Węgry czy może położony dalej kraj północny — Finlandia. Przecież kraje te są przykładem pracowitości, oszczędności i wielkiego realizmu politycznego. Przede wszystkim te cechy powinny charakteryzować politykę zagraniczną i wewnętrzną Polski w obecnych warunkach politycznych Europy i świata.</u>
  424 + <u xml:id="u-28.16" who="#PosełEdwardDzięgiel">Obywatele Posłowie! Jednym z elementów polityki zagranicznej jest rozwój współpracy gospodarczej z innymi państwami. Rolnictwo polskie jest tym żywo zainteresowane. Ziemia daje dobra odtwarzalne co roku. Można zwiększać ich eksport i szybko zbliżyć się do wyrównania bilansu płatniczego w imporcie i eksporcie artykułów rolno-spożywczych. Leży to w interesie całego społeczeństwa. Pokojową politykę Polski i całego obozu socjalistycznego wieś polska zawsze popierała i popiera swą pracą.</u>
  425 + <u xml:id="u-28.17" who="#PosełEdwardDzięgiel">My, chłopi, ZSL-owcy w imieniu których przemawiam, żyjący i pracujący na Ziemiach Zachodnich i Północnych. wiemy dobrze, że tylko Polska silna gospodarczo i zjednoczona politycznie może liczyć na należne jej miejsce wśród narodów Europy i świata. W naszym interesie narodowym leży utrzymanie zarówno powojennego ładu w Europie, jak i pokojowe współistnienie państw o różnych systemach politycznych.</u>
  426 + <u xml:id="u-28.18" who="#PosełEdwardDzięgiel">Dlatego też pragnę w imieniu rolników zapewnić, że wszystkie nasze siły i działania podporządkowane zostaną realizacji tych celów, które służyć będą utrzymaniu pokoju oraz wzrostowi siły i znaczenia państwa polskiego. Dziękuję za uwagę.</u>
  427 + <u xml:id="u-28.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  428 + </div>
  429 + <div xml:id="div-29">
  430 + <u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Głos ma poseł Jarema Maciszewski.</u>
  431 + </div>
  432 + <div xml:id="div-30">
  433 + <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJaremaMaciszewski">Obywatelko Marszałku! Wysoki Sejmie! Spóźniona już pora i będę skracać swoje wywody. Podkreślić pragnę, że dobrze się stało, że u progu działalności Sejmu IX kadencji problemy międzynarodowe, problemy polityki zagranicznej naszego państwa uczyniliśmy przedmiotem debaty plenarnej. Jest to prawidłowa kontynuacja pracy Sejmu VIII kadencji, który corocznie poświęcał tej tematyce jedno ze swych posiedzeń.</u>
  434 + <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJaremaMaciszewski">Istniejące zagrożenia pokoju światowego, niepokojące trendy w rozwoju sytuacji międzynarodowej, osłabienie, czy w niektórych przypadkach wręcz zanik międzynarodowego bezpieczeństwa ekonomicznego, czego doświadczyliśmy i doświadczamy po części nadal w stosunkach ekonomicznych z niektórymi krajami Zachodu, próby wytwarzania wokół Polski i naszych wewnętrznych problemów nieprzyjaznej, jątrzącej atmosfery — oto, jakże niepełna lista spraw, problemów i podstaw do niepokojów, którym nieraz dawaliśmy wyraz w czasie naszych poselskich debat. Ale równocześnie towarzyszy tym debatom niezłomne przekonanie, że fundamentalne i niezmienne zasady i cele polskiej polityki zagranicznej, przedstawione dziś z tej trybuny przez Ministra Spraw Zagranicznych prof. Mariana Orzechowskiego, znajdujące wyraz w praktycznej działalności Sejmu, Rady Państwa i Rządu, mające pełne społeczne poparcie — były i są, zarówno z punktu widzenia naszych państwowych i narodowych interesów, jak i wymogów walki o pokój, o powszechne bezpieczeństwo, o świat wolny od groźby zagłady — jedynie słuszne, potwierdzone praktyką, życiem. Niezmienność pryncypiów i zasad naszej polityki zagranicznej, wyrosłych m.in. z doświadczeń naszej, ale także i powszechnej historii, jest trwałym dorobkiem myśli politycznej Polski Ludowej, wyrazem rosnącej kultury politycznej najszerszych rzesz obywateli naszego kraju. Są to prawdy oczywiste.</u>
  435 + <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJaremaMaciszewski">Równocześnie jednak podkreślić wypada, że zmieniające się okoliczności zewnętrzne, trendy i tendencje, wymagają umiejętności poszukiwania i stosowania nowych metod działania na arenie międzynarodowej, zwiększania skuteczności naszej polityki zagranicznej, wykorzystywania wszelkich możliwości dla jej dynamizowania.</u>
  436 + <u xml:id="u-30.3" who="#PosełJaremaMaciszewski">Z zadowoleniem można dziś stwierdzić, że podejmowane wysiłki przynoszą efekty. Polska powraca na należne jej miejsce wśród państw naszego globu. A wysiłki kół nieprzyjaznych nam czy wręcz wrogich, zmierzających do osłabienia autorytetu międzynarodowego Polski, czy izolowania nas na arenie międzynarodowej są coraz mniej efektywne. Sprawdza się tu raz jeszcze stara prawda, że pozycja międzynarodowa państwa w dużej mierze zależy od prawidłowych, realnych, skutecznych sojuszy, ale także od jego spoistości i siły wewnętrznej, od wewnętrznej harmonii społecznej i politycznej, od pozycji ekonomicznej. Im bardziej sytuacja nasza stawała się normalna, ustabilizowana, tym skuteczniejsza mogła być nasza polityka zagraniczna. Są to również prawdy oczywiste.</u>
  437 + <u xml:id="u-30.4" who="#PosełJaremaMaciszewski">W działalności międzynarodowej Sejmu, będącej istotnym narzędziem realizacji jednolitych zasad polskiej polityki zagranicznej, istotną rolę odgrywa i odgrywać powinna Polska Grupa Unii Międzyparlamentarnej. Unia, jedna z najstarszych międzynarodowych organizacji, dziś niemal uniwersalna, skupiająca parlamentarzystów z ponad 100 krajów świata o różnych systemach polityczno-ustrojowych i społecznych, stała się pożytecznym forum dialogu między przedstawicielami różnych krajów i tendencji, płaszczyzną umożliwiającą wymianę poglądów i doświadczeń, narzędziem zbliżania stanowisk oraz stwarza warunki do osiągania rozsądnych kompromisów. Wraz z zaostrzaniem się sytuacji międzynarodowej u progu lat osiemdziesiątych i na ich początku, także i ta organizacja przeżywała swoisty, może nie kryzys, ale w każdym razie jego widoczną zapowiedź. Wystąpiły na jej forum tendencje konfrontacyjne. Trzeba jednak wyraźnie stwierdzić, że dzięki wysiłkom delegacji wielu krajów, a przede wszystkim krajów socjalistycznej wspólnoty, tendencje te zostały zahamowane, czego dowodem było przyjęcie wielu rezolucji, w tym dotyczących tak trudnych kwestii, jak sytuacja w rejonie Ameryki Środkowej, niektórych rezolucji poświęconych rozbrojeniu i innych drogą consensusu lub ogromną większością głosów.</u>
  438 + <u xml:id="u-30.5" who="#PosełJaremaMaciszewski">Spośród wielu problemów współczesnego świata w działalności Unii na plan pierwszy wysuwa się walka o pokój, o rozbrojenie, o równoprawne bezpieczeństwo. Dialogi i dyskusje, a także konkretne rezolucje przyjmowane przez konferencje Unii, są na ogół, bo przecież nie wszystkie, i nie we wszystkich punktach, liczącym się, wpływającym na opinię międzynarodową wkładem w walkę o pokój. Myślę, że Polska Grupa Unii Międzyparlamentarnej wniosła swój godny wkład w nurt działalności Unii, podobnie, jak w jej wysiłki na rzecz umocnienia autorytetu i roli Organizacji Narodów Zjednoczonych. Również w wielu kwestiach szczegółowych, będących przedmiotem zainteresowania konferencji i sympozjów organizowanych przez Unie, takich jak na przykład: prawa kobiet, młodzieży, walka z narkomanią, problemy zadłużenia światowego, walka z głodem w Afryce, walka z neokolonializmem, rasizmem i dyskryminacją wnieśliśmy swój liczący się wkład.</u>
  439 + <u xml:id="u-30.6" who="#PosełJaremaMaciszewski">Szczegółowe omawianie działalności Unii i Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej zajęłoby zbyt wiele czasu. Podkreślić jednak wypada, że szczególnie w okresie dla nas najtrudniejszym mogliśmy skutecznie odpierać wszelkie ataki godzące w dobre imię Polski, prostować nieprawdziwe informacje o naszym kraju, rozwiewać nieporozumienia, torować drogę do lepszego zrozumienia i współpracy z parlamentarzystami innych krajów. Ten nurt międzyparlamentarnych stosunków bilateralnych w ramach Unii, nie oznaczony tak wyraziście stemplem oficjalności, jak innego rodzaju kontakty parlamentarne, powinniśmy — jak sądzę — intensywnie rozwijać w toku IX kadencji.</u>
  440 + <u xml:id="u-30.7" who="#PosełJaremaMaciszewski">Obecnie Polska Grupa Unii Międzyparlamentarnej przygotowuje się do kolejnej, 75 konferencji Unii, która odbędzie się w kwietniu w Meksyku. Konferencja rozpatrywać będzie szereg ważnych kwestii, takich jak na przykład: wkład parlamentów w dzieło powstrzymania wyścigu zbrojeń jądrowych, konwencjonalnych i chemicznych oraz na rzecz efektywnego rozbrojenia, a także w zakresie niedopuszczenia do militaryzacji przestrzeni kosmicznej, wkład parlamentów w skuteczną walkę z terroryzmem międzynarodowym, wkład parlamentów na rzecz zlikwidowania ognisk napięcia międzynarodowego, a w szczególności popierania wysiłków podejmowanych przez grupę Contadory. Konferencja omówi także wkład parlamentów w dzieło przyspieszenia postępu gospodarczego krajów rozwijających się przez polepszenie warunków wymiany międzynarodowej oraz drogą stosowania nauki i technologii, zapewniających ogólny dobrobyt ludzkości, stan zdrowotny, a w szczególności dobrobyt ludzi w wieku starszym.</u>
  441 + <u xml:id="u-30.8" who="#PosełJaremaMaciszewski">Będzie to pierwsza konferencja Unii Międzyparlamentarnej po genewskim szczycie, po przedstawieniu przez Michaiła Gorbaczowa 15 stycznia br. najdalej idącego planu uwolnienia ludzkości od wszelkich zagrożeń. Trzeba mieć nadzieję, że Konferencja przebiegnie w duchu zarysowującego się odprężenia i powrotu do międzynarodowej współpracy. Będziemy z całą energią działać w tym kierunku.</u>
  442 + <u xml:id="u-30.9" who="#PosełJaremaMaciszewski">Wysoki Sejmie! Za kilkanaście dni będziemy gościć w Warszawie, w murach Sejmu, delegacje grup Unii Międzyparlamentarnej bratnich krajów socjalistycznych na dorocznym konsultacyjnym spotkaniu przewodniczących grup krajów socjalistycznych. Będziemy rozważać, jak wspólnym wysiłkiem, koordynując nasze działania, przyczynić się do osiągnięcia przez 75 Konferencję Unii oraz inne przewidziane na rok 1986 międzynarodowe konferencje Unii możliwie najlepszych i najbardziej owocnych sukcesów w dążeniu do odprężenia międzynarodowego, lepszej współpracy między narodami i parlamentami, do zapewnienia pokoju światowego. Dołożymy wszelkich starań, aby dobrze wywiązać się z roli gospodarza tej Konferencji. Dziękuję za uwagę.</u>
  443 + <u xml:id="u-30.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  444 + </div>
  445 + <div xml:id="div-31">
  446 + <u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Lista mówców została wyczerpana. Zamykam dyskusję.</u>
  447 + <u xml:id="u-31.1" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">W związku z przedstawioną informacją Rządu o kierunkach i zadaniach polityki zagranicznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i sytuacji międzynarodowej Konwent Seniorów przedstawia Sejmowi następujący projekt uchwały:</u>
  448 + <u xml:id="u-31.2" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">„Uchwała Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w sprawie zadań i kierunków polityki zagranicznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w 1986 r.</u>
  449 + <u xml:id="u-31.3" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, po wysłuchaniu informacji Rządu o zadaniach i kierunkach polityki zagranicznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w 1986 r. oraz po odbytej dyskusji, przyjmuje do aprobującej wiadomości ocenę, cele oraz zamierzone działania polskiej polityki zagranicznej przedstawione w exposé Ministra Spraw Zagranicznych.</u>
  450 + <u xml:id="u-31.4" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Podstawowym, niezmiennym celem polskiej polityki zagranicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa i suwerenności Polski, nienaruszalności granic i integralności terytorialnej, przyczynianie się do zapobieżenia niebezpieczeństwu wojny oraz tworzenie optymalnych warunków zewnętrznych dla rozwoju socjalistycznej Ojczyzny i urzeczywistniania narodowych aspiracji. Polityka zagraniczna naszego państwa wnosi znaczący wkład w umacnianie pokoju i międzynarodowego bezpieczeństwa, w powrót świata do polityki odprężenia oraz w rozwój konstruktywnej współpracy międzynarodowej.</u>
  451 + <u xml:id="u-31.5" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Polityka zagraniczna, wyrażając najżywotniejsze interesy Polski, stanowi czynnik zespalający wszystkie patriotyczne siły stojące na gruncie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz porozumienia narodowego. Służy umacnianiu pozycji Polski na arenie międzynarodowej, sprzyja procesowi normalizacji w kraju i przyczynia się do pozytywnego rozwiązywania węzłowych problemów życia społeczno-gospodarczego kraju.</u>
  452 + <u xml:id="u-31.6" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm z uznaniem odnotowuje polski wkład w pomnażanie siły, umacnianie jedności i zwartości wspólnoty krajów socjalistycznych. Utrwalanie braterskich stosunków ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, udział w wielostronnym sojuszu — Układzie Warszawskim oraz aktywne uczestnictwo w Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, stanowią podstawę bezpieczeństwa i pomyślnego rozwoju Polski. Z pełną aprobatą Sejmu spotykają się działania zmierzające do dalszego rozwoju sojuszniczych stosunków przyjaźni i współpracy, podejmowanie wspólnych pokojowych inicjatyw, opracowanie i realizacja wieloletnich programów przyspieszania rozwoju gospodarczego i postępu technologicznego oraz pogłębienie socjalistycznej integracji gospodarczej. Wielkie znaczenie Sejm przywiązuje do rzetelnej realizacji porozumień ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich i innymi państwami sojuszniczymi, których celem jest przyspieszenie rozwoju i podniesienie efektywności gospodarki państw socjalistycznych zgodnie z wymogami XXI wieku.</u>
  453 + <u xml:id="u-31.7" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">W warunkach złożonej sytuacji międzynarodowej, którą charakteryzuje ścieranie się tendencji konfrontacyjnej z odradzającym się nurtem odprężeniowym, zasadnicze znaczenie ma dalszy rozwój dialogu radziecko-amerykańskiego. Sejm wyraża nadzieję, że realizacja ustaleń radziecko-amerykańskiego spotkania na szczycie w Genewie w listopadzie ubiegłego roku będzie wywierać korzystny wpływ na pomyślny rozwój dialogu Wschód-Zachód, na kształtowanie w świecie klimatu politycznego sprzyjającego rozwiązywaniu istniejących konfliktów w duchu zgodnym z podstawowym celem ludzkości — zachowaniem i umocnieniem pokoju. Podstawowe przesłanki budowy takiego klimatu stwarzają pokojowe inicjatywy Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Tworzą one realną płaszczyznę osiągnięcia porozumienia w kluczowych dla ludzkości problemach. Są potwierdzeniem prawdy, że socjalizm jest główną siłą działającą na rzecz zapewnienia pokojowej przyszłości naszej planety.</u>
  454 + <u xml:id="u-31.8" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm wita ze szczególnym uznaniem i podkreśla wagę programu przedstawionego przez Sekretarza Generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Michaiła Gorbaczowa w sprawie całkowitej likwidacji do roku 2000 broni jądrowej wraz z zapobieżeniem wyścigowi zbrojeń w kosmosie, a także broni chemicznej oraz zwiększenia efektywności innych płaszczyzn rokowań rozbrojeniowych.</u>
  455 + <u xml:id="u-31.9" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Podkreślając historyczne znaczenie propozycji radzieckich i udzielając im pełnego wsparcia, Sejm wyraża głęboką nadzieję, że ten doniosły krok otworzy nowy rozdział w międzynarodowych wysiłkach na rzecz rozbrojenia nuklearnego, pokoju oraz wspólnego rozwiązywania nabrzmiałych problemów współczesnego świata.</u>
  456 + <u xml:id="u-31.10" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm podziela niepokój, jaki w szerokich kręgach światowej opinii publicznej budzi działalność kompleksów militarno-przemysłowych, które nadal stawiają na uzyskanie przewagi wojskowo-strategicznej, dążą do dalszego rozwoju zbrojeń nuklearnych i konwencjonalnych oraz do rozszerzenia wyścigu zbrojeń na kosmos. Realizacja tzw. inicjatywny obrony strategicznej groziłaby destabilizacją i wzrostem zagrożeń w stosunkach międzynarodowych, otworzyłaby nowy etap wyścigu zbrojeń.</u>
  457 + <u xml:id="u-31.11" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Powrót do odprężenia jest procesem złożonym i będzie wymagał podjęcia wielu wysiłków oraz sięgnięcia do wszystkich światowych zasobów dobrej woli i zdrowego rozsądku. Polska — jak stwierdził z trybuny Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Wojciech Jaruzelski — będzie działać z całą mocą na rzecz rozwoju i umacniania tego procesu.</u>
  458 + <u xml:id="u-31.12" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Obok głównego zadania, jakim jest dalszy rozwój wszechstronnej współpracy z państwami socjalistycznymi, celem polskiej polityki zagranicznej pozostaje rozbudowa stosunków z państwami rozwijającymi się i ruchem państw niezaangażowanych. Wizyty złożone w minionym roku przez najwyższego przedstawiciela Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w kilku czołowych krajach tego ruchu dostarczyły ważnych impulsów takiej rozbudowie.</u>
  459 + <u xml:id="u-31.13" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Wraz z tym niezmiennie dążymy do normalizacji i rozwijania stosunków politycznych, gospodarczych, kulturalnych, naukowych i innych z wysoko uprzemysłowionymi państwami świata kapitalistycznego, a szczególnie z Europą zachodnią, z którą wiążą nas tradycyjne związki współpracy. Wspólnota losów w obliczu zagrożeń wojny jądrowej, a także rola i miejsce Polski w europejskim ładzie pokojowym określają kierunki działania polityki zagranicznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w problematyce europejskiej.</u>
  460 + <u xml:id="u-31.14" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Konstruktywne podejście Polski do spraw europejskich znajduje także odzwierciedlenie w naszej aktywności w ramach procesu Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i szerokich działaniach służących umacnianiu bezpieczeństwa i współpracy na naszym kontynencie.</u>
  461 + <u xml:id="u-31.15" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm opowiada się za dalszą aktywizacją działań Polski w Organizacji Narodów Zjednoczonych i w innych organizacjach międzynarodowych, oraz udziela pełnego wsparcia przedsięwzięciom związanym z proklamowaniem przez Organizację Narodów Zjednoczonych roku 1986 Międzynarodowym Rokiem Pokoju.</u>
  462 + <u xml:id="u-31.16" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Inauguracją tej doniosłej inicjatywy Narodów Zjednoczonych był Kongres Intelektualistów w Obronie Pokojowej Przyszłości Świata, jaki z inicjatywy polskich uczonych, pisarzy, artystów, został zorganizowany w Warszawie. Potwierdził on możliwość i konieczność rozwijania twórczego dialogu ponad wszystkimi podziałami przecinającymi współczesny świat. Sejm udziela pełnego wsparcia treściom zawartym w „Posłaniu”, sformułowanym przez wybitne umysły z kilkudziesięciu krajów świata.</u>
  463 + <u xml:id="u-31.17" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Sejm uważa, iż działaniom polskiej służby zagranicznej sprzyjać powinno stałe doskonalenie i umacnianie koordynacyjnej funkcji Ministra Spraw Zagranicznych, jako głównego realizatora polityki zagranicznej państwa.</u>
  464 + <u xml:id="u-31.18" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Biorąc pod uwagę znaczenie polityki zagranicznej dla rozwoju kraju, dla jego pomyślności gospodarczej, Sejm apeluje do wszystkich organizacji, instytucji, zakładów pracy, ludzi kultury i nauki, do wszystkich obywateli o afirmację godności narodu polskiego, o twórczy wkład w umacnianie politycznych i ekonomicznych pozycji Polski, jej dobrego imienia, pomnażanie wkładu do dorobku światowej nauki i kultury, co powinno służyć przezwyciężeniu trudności naszej gospodarki i przyczyniać się do jej przyspieszonego rozwoju w oparciu o najnowszą technikę.</u>
  465 + <u xml:id="u-31.19" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Parlament Polski Ludowej ma bogate tradycje działalności międzynarodowej na rzecz interesów państwa i narodu. Sejm będzie wspierał realizację zadań stojących przed polską polityką zagraniczną również własnymi międzynarodowymi kontaktami z wieloma parlamentami świata. Temu celowi służyć będą m.in. wizyty Marszałka i członków Prezydium Sejmu, współpraca komisji, wymiana delegacji poselskich na różnych szczeblach oraz aktywność Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
  466 + <u xml:id="u-31.20" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dyskusja poselska nad informacją Rządu potwierdziła w pełni, że społeczeństwo polskie, uczestnicząc aktywnie w kształtowaniu stanowiska Polski w ważnych problemach światowych, opowiada się za dalszym umacnianiem pozycji i roli Polski w świecie, za jej aktywnym uczestnictwem w konstruktywnym dialogu na temat problemów nurtujących współczesny świat, za zwiększaniem jej wkładu w zabezpieczenie pokoju Europy i świata”.</u>
  467 + <u xml:id="u-31.21" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Czy w sprawie projektu uchwały ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  468 + <u xml:id="u-31.22" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Nikt się nie zgłasza.</u>
  469 + <u xml:id="u-31.23" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Przystępujemy więc do głosowania.</u>
  470 + <u xml:id="u-31.24" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały — zechce podnieść rękę.</u>
  471 + <u xml:id="u-31.25" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Dziękuję.</u>
  472 + <u xml:id="u-31.26" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  473 + <u xml:id="u-31.27" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  474 + <u xml:id="u-31.28" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Stwierdzam, że Sejm uchwałę podjął.</u>
  475 + <u xml:id="u-31.29" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Na tym kończymy dzisiejsze obrady.</u>
  476 + <u xml:id="u-31.30" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Proszę Obywatelkę Sekretarza posła Danutę Muranko o odczytanie komunikatów.</u>
  477 + </div>
  478 + <div xml:id="div-32">
  479 + <u xml:id="u-32.0" who="#SekretarzposełDanutaMuranko">Bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu odbędzie się spotkanie Prezydium Sejmu z przewodniczącymi komisji sejmowych w sali nr 118 im. Konstytucji 3 Maja.</u>
  480 + </div>
  481 + <div xml:id="div-33">
  482 + <u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekJadwigaBiedrzycka">Zarządzam przerwę w obradach do jutra, tzn. do 30 stycznia br. do godz. 9.00.</u>
  483 + <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu godz. 19 min. 20)</u>
  484 + <u xml:id="u-33.2" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min. 05)</u>
  485 + <u xml:id="u-33.3" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą Marszałek Sejmu Roman Malinowski oraz wicemarszałkowie Marek Wieczorek oraz Jerzy Ozdowski)</u>
  486 + </div>
  487 + <div xml:id="div-34">
  488 + <u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Wznawiam posiedzenie.</u>
  489 + <u xml:id="u-34.1" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Na sekretarzy powołuję posłów Jacka Bugańskiego i Jacka Piechotę.</u>
  490 + <u xml:id="u-34.2" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Jacek Bugański.</u>
  491 + <u xml:id="u-34.3" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
  492 + <u xml:id="u-34.4" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisji Prac Ustawodawczych o rządowym projekcie ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 roku (druki nr 34 i 37).</u>
  493 + <u xml:id="u-34.5" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma sprawozdawca poseł Zenon Dramiński.</u>
  494 + </div>
  495 + <div xml:id="div-35">
  496 + <u xml:id="u-35.0" who="#PosełZenonDramiński">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisji Prac Ustawodawczych mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi projekt ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 roku.</u>
  497 + <u xml:id="u-35.1" who="#PosełZenonDramiński">Sejm VIII kadencji w dniu 14 grudnia 1982 r. uchwalił ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, która miała szczególną społeczną doniosłość. Ustawa ta przewidywała przeliczenie wszystkich świadczeń emerytalno-rentowych przyznanych do końca 1981 roku stosownie do wzrostu przeciętnej płacy w gospodarce uspołecznionej między rokiem przyznania świadczenia a pierwszą połową 1982 roku, oraz — począwszy od 1 marca 1986 roku — bieżącą waloryzację świadczeń. Decyzje te miały na celu zapobieżenie odradzaniu się tzw. „starego portfela” emerytur i rent. Postanowienia wynikające z tej ustawy wykonane zostały dotychczas poprawnie.</u>
  498 + <u xml:id="u-35.2" who="#PosełZenonDramiński">Rewaloryzacja emerytur i rent ze „starego portfela” miała być przeprowadzona w trzech ratach w latach 1983–1985. Sejm VIII kadencji, obserwując z niepokojem pogarszające się warunki życia emerytów i rencistów, przyspieszył wypłatę ostatniej raty podwyżek emerytur i rent, w związku z czym wszyscy emeryci i renciści od 1 stycznia 1984 roku, czyli o rok wcześniej, otrzymali pełną kwotę podwyżki, wynikającej z rewaloryzacji. Koszt rewaloryzacji wyniósł ostatecznie 116 mld zł.</u>
  499 + <u xml:id="u-35.3" who="#PosełZenonDramiński">Chociaż wydatki na emerytury i renty w 1984 r. były trzykrotnie wyższe niż w 1981 r., to jednak realizacja ustawy nie zagwarantowała spodziewanej poprawy relacji między przeciętną emeryturą i rentą a przeciętnym wynagrodzeniem, a tym samym nie spełniła oczekiwań emerytów i rencistów. Przyczyną tego stanu rzeczy był przebiegający równolegle w gospodarce dynamiczny, żywiołowy wzrost wynagrodzeń, zwłaszcza w latach 1983–1984.</u>
  500 + <u xml:id="u-35.4" who="#PosełZenonDramiński">Relacja przeciętnej emerytury i renty do przeciętnego wynagrodzenia w 1984 r., wynosząca 46,5%, była co prawda wyższa niż w 1975 r., kiedy to wynosiła 39,5%, jednak niższa niż w 1982 r., czyli bezpośrednio przed reformą systemu emerytalno-rentowego. W 1982 r. relacja ta wynosiła 48%.</u>
  501 + <u xml:id="u-35.5" who="#PosełZenonDramiński">Równocześnie powstały istotne różnice pomiędzy emeryturami nowo przyznanymi a emeryturami z wcześniejszych okresów. W 1983 r. przeciętna miesięczna emerytura i renta pracownicza nowo przyznana była wyższa od przeciętnej bieżąco wypłacanej o 7%, ale w 1984 r. była już wyższa o 25,5%, a w 1985 r. o 29,3%, czyli stare emerytury i renty były nadal relatywnie niskie. Podejmowano w związku z tym — mimo trudnej sytuacji gospodarczej kraju — działania, mające na celu utrzymanie realnej wartości emerytur i rent.</u>
  502 + <u xml:id="u-35.6" who="#PosełZenonDramiński">W 1984 r., obok decyzji o przyspieszeniu o rok wypłaty ostatniej raty podwyżki wynikającej z rewaloryzacji, podjęta została decyzja o przyznaniu jednorazowego świadczenia dla osób pobierających niskie emerytury i renty. Także w 1985 r. — uchwałą Rady Ministrów — podwyższone zostały wszystkie świadczenia obliczone od podstawy wymiaru niższej niż 18 tys. zł. Przyjęcie zasady, że im niższe świadczenie tym wyższa kwota podwyżki, umożliwiło dokonanie największego wzrostu świadczeń najniższych i niskich. W wyniku tych podwyżek wyraźnej poprawie uległa struktura emerytur i rent.</u>
  503 + <u xml:id="u-35.7" who="#PosełZenonDramiński">W 1984 r. było wypłaconych 16,2% świadczeń niższych od 5 tys. zł, a w 1985 r. tylko 13% świadczeń niższych od 7 tys. zł. Dotyczyło to tylko rent inwalidzkich III grupy i rent rodzinnych. W 1981 r. 55% świadczeń wypłacono w kwocie niższej niż 3 tys. zł, przy przeciętnej emeryturze 3 314 zł, a w 1985 r., przy przeciętnym świadczeniu 9245 zł — 55% emerytur i rent zawierało się w przedziale 8 tys. — 12 tys. zł.</u>
  504 + <u xml:id="u-35.8" who="#PosełZenonDramiński">Podkreślając korzystny wpływ dodatkowych działań podejmowanych w ostatnich latach dla poprawy sytuacji materialnej emerytów i rencistów, nie można jednak warunków ich życia uznać za zadowalające. W szczególnie niekorzystnej sytuacji znajdują się emeryci i renciści pobierający świadczenia najniższe i niskie.</u>
  505 + <u xml:id="u-35.9" who="#PosełZenonDramiński">Nie zlikwidowano także tzw. „starego portfela”, a wręcz przeciwnie, problem jeszcze zaostrzył się. Wraz z rozpoczęciem systemowej waloryzacji emerytur i rent, zgodnej z ustawą z 14 grudnia 1982 r., której kompleksowa nowelizacja zostanie przygotowana jeszcze w tym roku, problem „starego portfela” powinien zostać definitywnie rozwiązany. Do dnia dzisiejszego on jeszcze istnieje i jest bardzo dotkliwy zarówno dla osób z niego korzystających, jak i dla organów państwowych, które zobowiązane są do podejmowania działań koniecznych dla jego rozwiązania.</u>
  506 + <u xml:id="u-35.10" who="#PosełZenonDramiński">Zgodnie z oczekiwaniami społecznymi, wyrażanymi w różnej formie, m.in. przez Krajowy Zjazd Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, I Sekretarz KC PZPR, gen. armii Wojciech Jaruzelski na spotkaniu przedwyborczym w dniu 9 października ub. roku i Premier Zbigniew Messner w Sejmie w dniu 12 listopada ub. roku zapowiedzieli podjęcie prac dla poprawy bytu ludzi najgorzej sytuowanych.</u>
  507 + <u xml:id="u-35.11" who="#PosełZenonDramiński">Wysoki Sejmie! Biorąc pod uwagę zarówno powszechne oczekiwania społeczeństwa, jak i realną sytuację gospodarczą kraju, komisje, świadome rangi problemu, podeszły do rządowych propozycji podwyższenia emerytur i rent w 1986 r. z dużą odpowiedzialnością.</u>
  508 + <u xml:id="u-35.12" who="#PosełZenonDramiński">Generalnym założeniem proponowanej podwyżki jest przeprowadzenie jej na zasadach analogicznych do rewaloryzacji emerytur i rent realizowanych w latach 1983–1984 w oparciu o ustawę z 14 grudnia 1982 r. Przewidywane przeciętne wynagrodzenie w gospodarce uspołecznionej w 1985 r. jest wyższe.</u>
  509 + <u xml:id="u-35.13" who="#PosełZenonDramiński">— o 90% od przeciętnego wynagrodzenia w I półroczu 1982 r., które było podstawą podwyżek wszystkich świadczeń przyznanych do końca 1981 r.,</u>
  510 + <u xml:id="u-35.14" who="#PosełZenonDramiński">— o 71% od przeciętnego wynagrodzenia w 1982 r.,</u>
  511 + <u xml:id="u-35.15" who="#PosełZenonDramiński">— o 37% od przeciętnego wynagrodzenia w 1983 r.</u>
  512 + <u xml:id="u-35.16" who="#PosełZenonDramiński">Projekt zakłada, że w odpowiednim stopniu powinny wzrosnąć podstawy wymiaru emerytur i rent przyznanych w tych latach — przy uwzględnieniu jednak podwyżki przeprowadzonej już w 1985 r. oraz wzrostu świadczeń, jaki nastąpi w marcu 1986 r. w ramach bieżącej waloryzacji. W efekcie podstawy wymiaru emerytur i rent powinny być podwyższone o odpowiednio niższy procent.</u>
  513 + <u xml:id="u-35.17" who="#PosełZenonDramiński">Rząd zaproponował, aby podstawy wymiaru świadczeń podwyższać stopniowo w najbliższych 5 latach następująco:</u>
  514 + <u xml:id="u-35.18" who="#PosełZenonDramiński">— świadczenia przyznane do końca 1981 r. podwyższać corocznie o 12,5% w latach 1986–1989, łącznie o 50%; przy czym w 1986 r. kwota zwiększenia podstawy wymiaru nie byłaby wyższa niż 2 500 zł;</u>
  515 + <u xml:id="u-35.19" who="#PosełZenonDramiński">— świadczenia przyznane w roku 1982 podwyższać corocznie o 7% w latach 1986–1990, łącznie o 35%; przy czym w 1986 r. kwota zwiększenia podstawy wymiaru nie byłaby wyższa niż 1 500 zł;</u>
  516 + <u xml:id="u-35.20" who="#PosełZenonDramiński">— świadczenia przyznane w 1983 r. podwyższać w latach 1987–1990 łącznie o 6%.</u>
  517 + <u xml:id="u-35.21" who="#PosełZenonDramiński">Świadczenia przyznane do końca 1981 r. byłyby zatem podwyższone w latach 1986–1989, czyli w 4 ratach, natomiast świadczenia przyznane w 1982 r. — w latach 1986–1990, tj. w 5 ratach. Jeżeli chodzi o świadczenia przyznane w 1983 r., to z uwagi na niewielką kwotę podwyżki, jaka zostałaby rozłożona na raty — wzrost rocznie o 1–2%, a więc o około 120–200 zł w podstawie wymiaru — oraz fakt, że świadczenia te przyznane zostały stosunkowo niedawno, w projekcie rządowym proponuje się nie obejmować ich podwyżką dodatkową w 1986 r., a sposób ich podwyższenia określić przy kompleksowej nowelizacji ustawy.</u>
  518 + <u xml:id="u-35.22" who="#PosełZenonDramiński">Ze względu na doraźny charakter projektowanej ustawy. Rząd proponuje określenie w niej tylko zasad dodatkowej podwyżki emerytur i rent w 1986 r., to jest określenia pierwszej raty świadczeń przyznanych do końca 1981 r. i pierwszej raty świadczeń przyznanych w 1982 r. Równocześnie projekt ustawy zakłada doraźne zmodyfikowanie w roku 1986 mechanizmu bieżącej waloryzacji emerytur i rent. Celem tej modyfikacji jest takie obniżenie skutków finansowych związanych z waloryzacją do 72 mld zł, aby łącznie ze skutkami finansowymi dodatkowych podwyżek, które omówiłem przed chwilą, wartości 18 mld zł, globalny koszt podwyżek mieścił się w środkach zarezerwowanych w Centralnym Planie Rocznym na bieżącą waloryzację świadczeń.</u>
  519 + <u xml:id="u-35.23" who="#PosełZenonDramiński">Rząd zaproponował przyjęcie rozwiązania, że waloryzacja byłaby przeprowadzona w 1986 r. nie w proporcji do faktycznego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce uspołecznionej, to jest o 18%, lecz w oparciu o wskaźnik ustalony w wysokości 15%.</u>
  520 + <u xml:id="u-35.24" who="#PosełZenonDramiński">Modyfikacja zasad waloryzacji w 1986 r. przewiduje jednocześnie ograniczenie wysokości zwiększenia podstawy wymiaru świadczeń wysokich do kwoty 3 tys. zł, czyli do 100-procentowego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 1985 r. Pozwoliłoby to na ograniczenie kwot podwyżek świadczeń obliczonych od podstawy wymiaru powyżej 20 tys. zł. Tak przeprowadzona w 1986 r. waloryzacja zapewniłaby wzrost przeciętnej emerytury — renty o 1425 zł.</u>
  521 + <u xml:id="u-35.25" who="#PosełZenonDramiński">Projekt rządowy przewiduje ponadto, aby w razie pobierania przez jedną osobę dwóch lub więcej świadczeń przyjąć generalną zasadę podwyższania tylko jednego ze świadczeń, wyższego, według zasad przewidzianych dla tego rodzaju świadczeń. Zasada ta dotyczyłaby zarówno dodatkowych podwyżek, jak i podwyżek w ramach waloryzacji.</u>
  522 + <u xml:id="u-35.26" who="#PosełZenonDramiński">Od generalnej zasady podwyższania tylko jednego świadczenia Rząd proponuje odstąpić tylko wówczas, gdy drugim świadczeniem, do którego uprawniona jest ta sama osoba, byłaby:</u>
  523 + <u xml:id="u-35.27" who="#PosełZenonDramiński">— renta inwalidy wojennego,</u>
  524 + <u xml:id="u-35.28" who="#PosełZenonDramiński">— renta z tytułu wypadku przy pracy.</u>
  525 + <u xml:id="u-35.29" who="#PosełZenonDramiński">Wyjątek ten jest uzasadniony szczególnym odszkodowawczym charakterem rent wojennych i wypadkowych i odnosiłby się do każdego rodzaju świadczeń, przy których te renty byłyby wypłacane, a zatem zarówno do świadczeń pracowniczych, jak i rolnych.</u>
  526 + <u xml:id="u-35.30" who="#PosełZenonDramiński">Obywatele Posłowie! Przedstawiłem tak szczegółowo założenia rządowego projektu ustawy o podwyższaniu emerytur i rent w 1986 r., aby łatwiej na tym tle zobrazować zmiany, jakie w tym projekcie proponują wprowadzić Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisja Prac Ustawodawczych.</u>
  527 + <u xml:id="u-35.31" who="#PosełZenonDramiński">Projekt rządowy wywołał wiele uwag i dyskusji. Po przekazaniu przez środki masowego przekazu informacji o wpłynięciu do Sejmu tego projektu, do Sejmu i jego organów wpłynęło wiele pism zawierających uwagi, opinie i wnioski. Kierowali je obywatele indywidualnie, grupy emerytów, OPZZ, organizacje emerytów, organizacje kombatanckie, ruchy społeczne itd. Posłowie zapoznali się także z wnioskami zgłoszonymi przez czytelników i słuchaczy za pośrednictwem prasy, radia i telewizji. Przyjmowali również uwagi od wyborców w bezpośrednich kontaktach.</u>
  528 + <u xml:id="u-35.32" who="#PosełZenonDramiński">Uwzględniając dorobek tej społecznej dyskusji, Komisje podzielają pogląd, że najkorzystniejsze byłoby przeprowadzenie waloryzacji z dniem 1 marca br. według nie zmienionych zasad, z jednorazową podwyżką rekompensującą wzrost wynagrodzeń, jaki nastąpił między 1982 a 1985 rokiem. Koszt takiej jednorazowej podwyżki wyniósłby jednak 210 mld zł. Poniesienie tego kosztu w obecnej sytuacji gospodarczej kraju, która wprawdzie stopniowo poprawia się, ale nie osiągnęła jeszcze dostatecznej dynamiki i dostatecznie wysokiego poziomu produkcji rynkowej, nie jest praktycznie możliwe. W tej sytuacji, w wyniku dyskusji prowadzonych na posiedzeniach komisji i podkomisji, Rząd został zobowiązany do wygospodarowania dodatkowych środków na podwyższenie emerytur i rent w 1986 r.</u>
  529 + <u xml:id="u-35.33" who="#PosełZenonDramiński">Po wnikliwym rozważeniu możliwości dokonania zmian w projekcie rządowym, Komisje, kierując się interesem społecznym, a także względami humanitarnymi, zaproponowały, aby w wyższym stopniu preferować podwyżki emerytur i rent ze „starego portfela” oraz dla inwalidów I grupy i osób, które ukończyły już 75 lat.</u>
  530 + <u xml:id="u-35.34" who="#PosełZenonDramiński">Z tych względów Komisje postanowiły zmienić projekt rządowy tak, aby liczbę rat podwyżek dla najstarszych lub bezradnych z powodu inwalidztwa I grupy emerytów i rencistów zmniejszyć, a kwotę podwyżki, jaka zostanie im wypłacona od 1 września 1986 r. zwiększyć. Zmianą proponowana przez Komisje polega na tym, że podstawy wymiaru świadczeń pobieranych przez osoby, które ukończyły 75 lat lub są inwalidami I grupy, uległyby zwiększeniu od 1 września 1986 roku:</u>
  531 + <u xml:id="u-35.35" who="#PosełZenonDramiński">— o 20%, nie więcej jednak niż o 4 tys. zł — w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1982 r.; zakłada się przy tym, że realizacja całej podwyżki tych świadczeń zostałaby skrócona do 3 lat (w latach 1986–1988);</u>
  532 + <u xml:id="u-35.36" who="#PosełZenonDramiński">— o 6%, nie więcej jednak niż o 1 500 zł — w przypadku świadczeń przyznanych w 1983 r.; całość podwyżki dla tych osób zrealizowana więc zostałaby jednorazowo.</u>
  533 + <u xml:id="u-35.37" who="#PosełZenonDramiński">Podstawy wymiaru świadczeń pobieranych przez emerytów i rencistów, którzy nie ukończyli 75 lat i nie są inwalidami I grupy, od 1 września 1986 r. zwiększone zostałyby:</u>
  534 + <u xml:id="u-35.38" who="#PosełZenonDramiński">— o 14%, nie więcej jednak niż o 3 tys. zł — w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1981 roku; przy czym zakłada się, że całość podwyżki zrealizowana zostałaby w 4 ratach (w latach 1986–1989);</u>
  535 + <u xml:id="u-35.39" who="#PosełZenonDramiński">— o 10%, nie więcej jednak niż o 2 tys. zł — w przypadku świadczeń przyznanych w 1982 r.; przy czym zakłada się, że całość podwyżki także zostałaby zrealizowana w 4 ratach — w tych samych latach.</u>
  536 + <u xml:id="u-35.40" who="#PosełZenonDramiński">Świadczenia przyznane w 1983 roku, pobierane przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego, byłyby podwyższone w dwóch ratach — w latach 1987 i 1988 — poprzez dwukrotne podwyższenie podstawy ich wymiaru o 3%, czyli łącznie o 6%.</u>
  537 + <u xml:id="u-35.41" who="#PosełZenonDramiński">Łączny koszt realizacji tej ustawy, określającej zasady waloryzacji emerytur i rent w marcu 1986 r. oraz dodatkowej podwyżki świadczeń przyznanych od 1 września 1986 r. wyniósłby 96 mld 100 mln złotych, a więc o 6 mld 100 mln złotych więcej niż to przewidywał projekt rządowy. Zwiększenie nakładów na dodatkowe podwyżki emerytur i rent ze „starego portfela” możliwe było w wyniku wewnętrznych przesunięć środków dokonanych przez Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych w porozumieniu z Ministerstwem Finansów i Komisją Planowania przy Radzie Ministrów i nie zmieni przyjętych w budżecie państwa planowanych wydatków na świadczenia społeczne w 1986 r.</u>
  538 + <u xml:id="u-35.42" who="#PosełZenonDramiński">Realizacja ustawy spowodowałaby, że od września 1986 r. przeciętne świadczenie emerytalno-rentowe wzrosłoby średnio miesięcznie:</u>
  539 + <u xml:id="u-35.43" who="#PosełZenonDramiński">— o 1 900 złotych w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1982 r., pobieranych przez osoby uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  540 + <u xml:id="u-35.44" who="#PosełZenonDramiński">— o 1 330 złotych w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1981 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  541 + <u xml:id="u-35.45" who="#PosełZenonDramiński">— o 950 złotych, w przypadku świadczeń przyznanych w 1982 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  542 + <u xml:id="u-35.46" who="#PosełZenonDramiński">— o 600 złotych w przypadku świadczeń przyznanych w 1983 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego.</u>
  543 + <u xml:id="u-35.47" who="#PosełZenonDramiński">W projekcie ustawy — przypominam — nie przewidziano podwyżek dodatkowych w 1986 r. dla świadczeń przyznanych w 1983 r.</u>
  544 + <u xml:id="u-35.48" who="#PosełZenonDramiński">Zatem sumując — od 1 września 1986 r. łącznie wskutek waloryzacji i dodatkowych podwyżek przeciętne świadczenie wzrosłoby:</u>
  545 + <u xml:id="u-35.49" who="#PosełZenonDramiński">— o 3 325 zł w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1982 r., pobieranych przez osoby uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  546 + <u xml:id="u-35.50" who="#PosełZenonDramiński">— o 2 755 zł w przypadku świadczeń przyznanych do końca 1981 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  547 + <u xml:id="u-35.51" who="#PosełZenonDramiński">— o 2 375 zł w przypadku świadczeń przyznanych w 1982 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  548 + <u xml:id="u-35.52" who="#PosełZenonDramiński">— o 2 025 zł w przypadku świadczeń przyznanych w 1983 r., pobieranych przez osoby uprawnione do dodatku pielęgnacyjnego,</u>
  549 + <u xml:id="u-35.53" who="#PosełZenonDramiński">— o 1 425 złotych w przypadku świadczeń przyznanych w 1983 r. i 1984 r., pobieranych przez osoby nie uprawnione do dodatków pielęgnacyjnych.</u>
  550 + <u xml:id="u-35.54" who="#PosełZenonDramiński">Ponadto podjęto decyzję o podwyższeniu w 1986 r. dodatku pielęgnacyjnego o 600 zł, tj. do wysokości 2 100 zł.</u>
  551 + <u xml:id="u-35.55" who="#PosełZenonDramiński">Wysoka Izbo! Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisja Prac Ustawodawczych uważają, że docelowe rozwiązanie zaopatrzenia emerytalnego pracowników i ich rodzin wymaga równocześnie kompleksowego uporządkowania w gospodarce narodowej relacji płac i wydajności pracy. Żywiołowy wzrost wynagrodzeń, nie wynikający z efektów pracy, zawsze będzie powodował zaniżenie poprzednio przyznanych rent i emerytur oraz brak środków na ich pełny, systematyczny wzrost, stosowny do wzrostu wynagrodzeń. Komisje wyrażają przekonanie, że dzięki poprawie efektywności gospodarowania gospodarkę narodową stać będzie na zagwarantowanie poziomu życia emerytów i rencistów stosownie do ich wkładu pracy w latach aktywności zawodowej, a także na odpowiednie zabezpieczenie socjalne osób, którym obiektywne warunki nie pozwoliły na wysoką aktywność.</u>
  552 + <u xml:id="u-35.56" who="#PosełZenonDramiński">Oczekiwania społeczne na kompleksowe i stabilne uregulowanie problemu rent i emerytur obligują Sejm do przyjęcia jeszcze w tym roku zmodernizowanej ustawy o zaopatrzeniu emerytalno-rentowym. Przy opracowywaniu nowej ustawy trzeba wziąć pod uwagę postulaty, propozycje dotyczące zagwarantowania realizacji zasad sprawiedliwości społecznej, a jednocześnie uwzględnić realne możliwości gospodarki, które zarówno zdaniem Rządu, jak i zdaniem większości społeczeństwa wcale nie są małe.</u>
  553 + <u xml:id="u-35.57" who="#PosełZenonDramiński">Jako rozwiązanie doraźne proponuję Wysokiemu Sejmowi w imieniu Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisji Prac Ustawodawczych uchwalenie rządowego projektu ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. ze zmianami proponowanymi przez Komisje.</u>
  554 + </div>
  555 + <div xml:id="div-36">
  556 + <u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Dziękuję obywatelowi posłowi sprawozdawcy.</u>
  557 + <u xml:id="u-36.1" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Otwieram dyskusję.</u>
  558 + <u xml:id="u-36.2" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Marianna Skrzypek.</u>
  559 + </div>
  560 + <div xml:id="div-37">
  561 + <u xml:id="u-37.0" who="#PosełMariannaSkrzypek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Posłowie Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w których imieniu przemawiam, aktywnie uczestniczyli w pracach nad ostatecznym kształtem omówionego przez posła-sprawozdawcę projektu ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. Ustawa ta bowiem jest oczekiwana z wielkim zainteresowaniem i niecierpliwością przez ponad 6 mln obywateli naszego kraju. Stanowi ona kontynuację procesu reformowania systemu emerytalno-rentowego, określonego ustawą z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.</u>
  562 + <u xml:id="u-37.1" who="#PosełMariannaSkrzypek">Trzeba podkreślić, że przewidziane w ustawie zadania zostały rzetelnie wykonane. Nie tylko zrealizowano założone w ustawie podwyżki emerytur i rent wcześniej przyznanych, lecz przyspieszono etapy tych podwyżek — tak, że w 1984 r. wypłacono równocześnie dwie raty podwyżek emerytur i rent — podwyżkę zaplanowaną na ten rok oraz przewidzianą na rok 1985.</u>
  563 + <u xml:id="u-37.2" who="#PosełMariannaSkrzypek">Ponadto dla dalszej ochrony realnej wartości świadczeń — Rada Ministrów uchwałą z dnia 4 marca 1985 r. wprowadziła dodatkową podwyżkę emerytur i rent. Wszystkie te działania nie przyniosły jednak zakładanych i spodziewanych efektów, nie zostały bowiem zniwelowane istniejące dysproporcje.</u>
  564 + <u xml:id="u-37.3" who="#PosełMariannaSkrzypek">Po pierwsze — w wyniku dynamicznego, żywiołowego wzrostu wynagrodzeń, szczególnie w latach 1983–1984, nie nastąpiła spodziewana poprawa relacji między przeciętną emeryturą i rentą a wysokością wynagrodzeń.</u>
  565 + <u xml:id="u-37.4" who="#PosełMariannaSkrzypek">Po drugie — przy stosunkowo wysokich emeryturach i rentach uzyskiwanych w ostatnich latach, obliczanych od wysokich i stale rosnących zarobków, emerytury i renty dawniej przyznane są relatywnie niskie.</u>
  566 + <u xml:id="u-37.5" who="#PosełMariannaSkrzypek">Zaistniała konieczność podjęcia dodatkowych działań dla wyrównania emerytom i rencistom wzrostu kosztów utrzymania w minionym okresie, a w szczególności emerytom i rencistom pobierającym świadczenia dawniej przyznane, a więc z reguły niewysokie.</u>
  567 + <u xml:id="u-37.6" who="#PosełMariannaSkrzypek">Sytuacja emerytów i rencistów była i jest przedmiotem troski partii i Rządu. Kierunki działania w tej mierze wytyczył IX Nadzwyczajny Zjazd partii, wskazując na konieczność poprawy warunków życia emerytów i rencistów.</u>
  568 + <u xml:id="u-37.7" who="#PosełMariannaSkrzypek">Pogarszające się warunki życia emerytów i rencistów były wielokrotnie poruszane między innymi w toku kampanii przedwyborczej. Na konieczność rozwiązania tego problemu wskazał na spotkaniu przedwyborczym I Sekretarz KC PZPR gen. armii Wojciech Jaruzelski i zapowiedział: „Trudno oczywiście o radykalną, natychmiastową zmianę. Ale chcemy w sposób odczuwalny, możliwie szybko, polepszyć byt najgorzej sytuowanych. Wymagać to będzie zmiany obecnej ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym”.</u>
  569 + <u xml:id="u-37.8" who="#PosełMariannaSkrzypek">Realizację tych zamierzeń i zapowiedzi stanowi dyskutowany dziś projekt ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. Generalnym jego założeniem jest przeprowadzenie w obecnym roku, w ramach posiadanych na ten cel środków finansowych, podwyżek emerytur i rent zarówno waloryzujących te świadczenia, jak i dodatkowo — podwyższających świadczenia dawniej przyznane, a więc najniższe.</u>
  570 + <u xml:id="u-37.9" who="#PosełMariannaSkrzypek">W rezultacie projektowanych podwyżek świadczeń ulegnie wyraźnej poprawie relacja emerytur i rent do płac pracowniczych. O ile bowiem w latach 1984–1985 przeciętna emerytura i renta wynosiła 46,5% przeciętnych wynagrodzeń pracowniczych, to w 1986 r. — po realizacji zakładanych podwyżek świadczeń — przeciętna emerytura i renta wyniesie około 52,7% średnich wynagrodzeń, przy utrzymaniu założeń Centralnego Planu Rocznego.</u>
  571 + <u xml:id="u-37.10" who="#PosełMariannaSkrzypek">Wysoki Sejmie! Przy rozpatrywaniu i analizowaniu rozmiaru tych podwyżek musimy mieć na uwadze nie tylko słuszne interesy emerytów i rencistów, lecz także konkretną sytuację gospodarczą kraju.</u>
  572 + <u xml:id="u-37.11" who="#PosełMariannaSkrzypek">Do realizacji założonych w Centralnym Planie Rocznym zadań przystępujemy przy niewielkim — o 0,6% przyroście zatrudnienia i ograniczonych możliwościach zwiększenia podaży materiałów i surowców oraz energii. W tej sytuacji dominującym czynnikiem wzrostu produkcji będzie gospodarność oraz postęp naukowo-techniczny i organizacyjny. Zakładając wzrost społecznej wydajności pracy o około 5%, oraz wzrost krajowej produkcji podstawowych paliw i surowców o około 2%, przy równoczesnym obniżeniu materiało- i energochłonności oraz przy wdrożeniu nowych technologii można przyjąć, że dochód narodowy zwiększy się o około 3,1% do 3,4%. Dochód narodowy do podziału — ze względu na konieczność obsługi zadłużenia zagranicznego — wzrośnie w mniejszym stopniu, tj. ok. 3% do 3,2%. W konsekwencji — w ramach podziału dochodu narodowego — zwiększenie spożycia z osobistych dochodów ludności wyniesie 2,5%, a w przeliczeniu na 1 mieszkańca — 1,7%.</u>
  573 + <u xml:id="u-37.12" who="#PosełMariannaSkrzypek">Realia ekonomiczne wyznaczają więc zarówno wzrost wynagrodzeń, jak i świadczeń społecznych, w tym również emerytur i rent. W Centralnym Planie Rocznym przyjęliśmy na bieżący rok wzrost wynagrodzeń o 430 mld zł. Natomiast wydatki pieniężne na świadczenia społeczne wzrosną o około 25%, tj. o 251 mld zł. Główną pozycję w świadczeniach społecznych stanowić będą emerytury i renty. W Centralnym Planie Rocznym założono w bieżącym roku wzrost wydatków na emerytury i renty o ponad 29%, tj. o 215 mld zł. W ubiegłym roku wzrost ten wyniósł 18%, tj. 113,5 mld zł. Nie oznacza to jednak złagodzenia problemu, bowiem w latach 1986–1990 nastąpi dalszy wzrost liczby emerytów i rencistów przy znacznie niższym, najniższym w okresie powojennym, przyroście ludności w wieku produkcyjnym.</u>
  574 + <u xml:id="u-37.13" who="#PosełMariannaSkrzypek">Reasumując, trzeba stwierdzić, że podwyższenie emerytur i rent jest zgodne z oczekiwaniami społecznymi, stanowi realizację celów polityki społecznej naszej partii, zawartych w uchwałach IX Zjazdu i plenarnych posiedzeń KC PZPR. Ma jednak doraźny, interwencyjny charakter, wynikający z nabrzmiałej sytuacji emerytów i rencistów „starego portfela”.</u>
  575 + <u xml:id="u-37.14" who="#PosełMariannaSkrzypek">Wysoka Izbo! W życiu każdego człowieka jest etap dojrzewania, pracy, zbierania plonów i wreszcie odpoczynku. Odpoczynku, który powinien być konsekwencją życiowego dorobku. Ten oczywisty, społecznie akceptowany pogląd musi znaleźć odzwierciedlenie w systemie emerytalnym, w całej polityce społecznej państwa.</u>
  576 + <u xml:id="u-37.15" who="#PosełMariannaSkrzypek">Należałoby zatem jak najprędzej dokonać kompleksowej analizy i zmiany całego obowiązującego systemu emerytalno-rentowego, co zresztą przewiduje plan pracy Sejmu i Rządu. I nie dlatego, by dzielić społeczeństwo na młodzież, pracujących i ludzi w wieku poprodukcyjnym, ale by je jednoczyć i scalać, by człowiek na emeryturze lub rencie nie czuł się ciężarem dla państwa, a przyznane mu świadczenia nie były odbierane jak socjalna jałmużna. Tak jak płace powinny odpowiadać rezultatom pracy, tak emerytura musi być odpowiednikiem wkładu pracy z okresu aktywności zawodowej i aktualnego poziomu kosztów utrzymania, by zapewnić człowiekowi poziom życia, czyniący jego starość godną i bezpieczną, honorującą wysiłek, sumienność i talent, które oddał dla dobra narodu i kraju.</u>
  577 + <u xml:id="u-37.16" who="#PosełMariannaSkrzypek">System emerytalny powinien być zatem także, a może przede wszystkim, czynnikiem motywującym do lepszej i ponadprzeciętnej pracy. Oznacza to również jego pełne powiązanie z systemem odznaczeń, wyróżnień zawodowych, które są przecież wyrazem uznania za wyjątkowy wkład w rozwój naszego socjalistycznego państwa.</u>
  578 + <u xml:id="u-37.17" who="#PosełMariannaSkrzypek">Konieczna jest ponadto analiza i zmiana obowiązujących dotychczas zasad przyznawania i wypłaty rent inwalidzkich, zwłaszcza III grupy. Jest to zagadnienie skomplikowane. Wymagają wnikliwej oceny przyczyny inwalidztwa i stosowane systemy przeciwdziałania mu, zwłaszcza wobec rent powypadkowych, będących wynikiem urazów i chorób zawodowych, a także złych warunków pracy i bagatelizowania zasad bhp. Przedsiębiorstwa i zakłady pracy nie mogą skutkami swoich zaniedbań obciążać tylko państwo. Potrzebne jest też tworzenie warunków do większej aktywizacji zawodowej rencistów III grupy. Są to bowiem niejednokrotnie osoby młode, mające często w niewielkim stopniu ograniczoną zdolność do pracy. Znowelizować także należy przepisy prawne, określające możliwości podejmowania zatrudnienia przez emerytów i rencistów, które w obecnym kształcie znacznie ograniczają większą aktywizację zawodową rencistów i emerytów.</u>
  579 + <u xml:id="u-37.18" who="#PosełMariannaSkrzypek">Wysoka Izbo! Przedkładając powyższe uwagi, członkowie Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej głosować będą za przyjęciem ustawy o podwyższeniu rent i emerytur w 1986 r. wraz z poprawkami i deklarują uczestnictwo w procesie dalszego doskonalenia systemu emerytalno-rentowego. Dziękuję.</u>
  580 + <u xml:id="u-37.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  581 + </div>
  582 + <div xml:id="div-38">
  583 + <u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Marian Król.</u>
  584 + </div>
  585 + <div xml:id="div-39">
  586 + <u xml:id="u-39.0" who="#PosełMarianKról">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozpatrywany dziś projekt ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. jest już od dłuższego czasu w centrum uwagi opinii publicznej naszego kraju. Wiele mówiono na ten temat w czasie kampanii wyborczej do Sejmu. Wskazywano wtedy na stale zwiększające się różnice między przeciętną płacą a przeciętną emeryturą, na zwiększanie się rozpiętości między emeryturą „starego portfela” a nowo przyznaną. Na każdym niemal zebraniu przedwyborczym dawano konkretne, często drastyczne przykłady spadku stopy życiowej emerytów i rencistów. Omawiany dziś temat jest nadal przedmiotem wielu dyskusji w prasie, radiu i telewizji. Pada wiele propozycji i wniosków. Wnioski te często zawierają ciekawe propozycje konkretnych rozwiązań systemowych. Otrzymują je posłowie, wojewódzkie zespoły poselskie, sejmowe Komisje Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Skarg i Wniosków. Wnioski kierowane są także do instytucji, organizacji społeczno-politycznych i PRON. Interesujący jest fakt, że propozycje w sprawie podwyżek rent i emerytur zgłaszają nie tylko środowiska bezpośrednio tym zainteresowane, lecz także zawodowo czynni robotnicy, producenci rolni, młodzież, związki zawodowe oraz organizacje kobiece i naukowo-techniczne.</u>
  587 + <u xml:id="u-39.1" who="#PosełMarianKról">Jako przewodniczący Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej bezpośrednio zajmującej się omawianymi problemami, chcę poinformować Wysoką Izbę, że z dużą uwagą, zainteresowaniem i szczególną wrażliwością analizowaliśmy wszystkie przesłane nam propozycje. Wiele z nich wykorzystaliśmy w dyskusji nad projektem ustawy omawianej na dzisiejszym posiedzeniu. Wykorzystamy je także w dalszych pracach na rzecz doskonalenia systemu emerytalno-rentowego w naszym kraju, mając stale na uwadze szacunek dla tych, którzy walczyli o Polskę Ludową, odbudowywali i tworzyli podwaliny naszego socjalistycznego państwa.</u>
  588 + <u xml:id="u-39.2" who="#PosełMarianKról">Mamy jednak pełną świadomość, że rozwiązania przedstawione przez posła sprawozdawcę Zenona Dramińskiego nie rozwiązują wielu spraw przedstawionych nam przez szeroką opinię, a dotyczących warunków ekonomicznych rodzin emerytów i kombatantów.</u>
  589 + <u xml:id="u-39.3" who="#PosełMarianKról">Aktualna sytuacja ekonomiczna kraju jest trudna. Jednorazową waloryzacją, przy deficytowym budżecie państwa, nie można usunąć tych dysproporcji narastających latami w systemie emerytur i rent.</u>
  590 + <u xml:id="u-39.4" who="#PosełMarianKról">Zarówno przedłożony Sejmowi projekt ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r., jak i dokonane zmiany w toku prac Komisji mają na celu:</u>
  591 + <u xml:id="u-39.5" who="#PosełMarianKról">Po pierwsze — waloryzować emerytury i renty w stosunku do wzrostu kosztów utrzymania w poprzednim roku, tj. w wysokości 15%. Proponuje się przeznaczyć na to kwotę 72 mld zł. Propozycja ta jest przez wiele środowisk emerytów poddana ostrej krytyce jako sprzeczna z postanowieniami ustawy z 1982 r. Rozwiązanie to jest jedynie możliwe do przyjęcia, zwłaszcza w kontekście dalszych decyzji w stosunku do osób korzystających ze świadczeń przyznanych przed 1 stycznia 1983 r., a więc tzw. „starego portfela”. Przyjęty wskaźnik waloryzacji oznacza w praktyce, że w 1986 r. wszystkie emerytury i renty przyznane do końca 1984 r. będą objęte podwyżką.</u>
  592 + <u xml:id="u-39.6" who="#PosełMarianKról">Po drugie — z dniem 1 września br. dodatkowe podwyżki na ogólną kwotę 24 mld zł obejmą około 4 mln emerytów i rencistów z zastosowaniem — i słusznie — preferencji dla osób powyżej 75 lat i inwalidów I grupy. Zakłada się jednocześnie dalszą podwyżkę tych świadczeń, aby zlikwidować emerytury i renty tzw. „starego portfela”. Zapowiedź tej decyzji była i jest szeroko dyskutowana w wielu środowiskach; przyjmowana jest ze zrozumieniem, bowiem dotyczy naszych weteranów pracy i walki.</u>
  593 + <u xml:id="u-39.7" who="#PosełMarianKról">Po trzecie — za słuszne uważamy w obecnych warunkach przyjęcie zasady podwyższania tylko jednego ze świadczeń — wyższego. Wyjątek od tej zasady dotyczy przypadków, o których mówił poseł sprawozdawca, kiedy drugim świadczeniem jest renta inwalidy wojennego oraz renta z tytułu wypadków przy pracy. Uzasadnione jest to szczególnym, odszkodowawczym charakterem właśnie tych rent. Słusznie, że obejmuje zarówno pracowników uspołecznionych zakładów pracy, jak i producentów rolnych.</u>
  594 + <u xml:id="u-39.8" who="#PosełMarianKról">Wysoki Sejmie! Stwierdzić należy, że rozstrzygnięcia te, aczkolwiek odbiegają od postanowień art. 74 ustawy z 14 grudnia 1982 r., to jednak kosztować będą na koniec roku więcej niż waloryzacja przewidziana w budżecie państwa na 1986 rok. Prawdę tę powinni zrozumieć wszyscy, nawet ci, którzy krytykują prezentowane dziś rozwiązania.</u>
  595 + <u xml:id="u-39.9" who="#PosełMarianKról">Nikt w toku debaty nad ustawą nie zamierzał i nie zamierza w przyszłości lekceważyć postanowień, które ustalił Sejm poprzedniej kadencji, decydując w 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Realia budżetowe i konieczność poprawy sytuacji emerytów i rencistów o najniższych dochodach podyktowały nam prezentowane dziś rozstrzygnięcia. Na pewno nie zadowolą one wszystkich. Proponowane rozwiązania — kolejny, czwarty raz — zmniejszają rozpiętość świadczeń emerytalno-rentowych, idą więc w kierunku egalitaryzacji, a nie honorowania efektów pracy wyrażanych poziomem płac. Za główne kryterium przyjmuje się rok przyznania emerytury, a nie np. staż pracy zawodowej. Ograniczenia wyższych wypłat dotyczą przede wszystkim emerytów mieszkających w większych aglomeracjach i należących do grup o preferowanych wynagrodzeniach. Są to z reguły grupy opiniotwórcze i politycznie aktywne. Pamiętajmy jednak, że ustalenia zawarte w omawianej ustawie chronią ponad połowę emerytów „starego portfela” przed brakiem środków na zakup żywności na poziomie minimum biologicznego.</u>
  596 + <u xml:id="u-39.10" who="#PosełMarianKról">Z debaty nad projektem ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. wynika szereg innych wniosków. W okresie od 1982 r., w którym Sejm VIII kadencji uchwalił ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, do chwili obecnej Rząd podejmował szereg operatywnych decyzji zmierzających do poprawy warunków życia emerytów i rencistów. Potwierdzeniem tej tezy są stale wzrastające wielkości wydatkowanych środków na emerytury i renty. Mimo tych działań realna wartość świadczeń emerytalnych spadała. Szybciej niż emerytury i renty rosły płace, ceny i inflacja. Dlatego modyfikacjom powinna ulegać polityka społeczna państwa, która może i musi wprowadzać do systemu społeczno-gospodarczego mechanizmy obronne dla kombatantów, emerytów i rencistów. Wymaga to również szczegółowej analizy sytuacji ekonomicznej w całej gospodarce. Fundusz emerytalny nie może być kołem ratunkowym budżetu. Droga do redukcji jego deficytu powinna prowadzić przez poprawę efektywności działania przedsiębiorstw, stałe zmniejszanie dotacji podmiotowych i przedmiotowych itp. Tam są rezerwy sięgające setek miliardów złotych, w tym i dla poprawy równowagi pieniężno-rynkowej. Zaoszczędzenie na funduszu emerytalnym kilku czy kilkunastu miliardów nie wpływa w istotny sposób na poprawę sytuacji ekonomicznej kraju.</u>
  597 + <u xml:id="u-39.11" who="#PosełMarianKról">Wobec kombatantów, emerytów i rencistów mamy wiele moralnych zobowiązań. Wielu z nich walczyło o niepodległość naszej ojczyzny, większość w pocie i znoju — dźwigała kraj z ruin, latami żyli oni w trudnych warunkach z myślą o rozwoju Polski Ludowej, o należnym jej miejscu w świecie, z myślą o następnych pokoleniach, ale i z myślą o lepszym swoim bycie na starość. Emeryci rzetelnie zapracowali na to, by żyć na właściwym poziomie. Przez cały okres swej pracy zawodowej płacili wcale nieniskie składki ubezpieczeniowe.</u>
  598 + <u xml:id="u-39.12" who="#PosełMarianKról">Wysoki Sejmie! Podejmowane dotychczas przez państwo formy działania na rzecz zwłaszcza emerytów nie miały w pełni charakteru systemowego, lecz jednorazowy, ratowniczy. Stąd rozwiązania podejmowane w tym zakresie polityki społecznej nie wpłynęły na zahamowanie negatywnych zjawisk wyrażających się w obniżaniu stopy życiowej emerytów i rencistów. Jest to przede wszystkim wynik przebiegającego równolegle dynamicznego i żywiołowego, nie w pełni kontrolowanego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce w latach 1983–1985. Dowodzi to, że mechanizmy ekonomiczno-finansowe wdrażanej i realizowanej reformy gospodarczej nie są w pełni skuteczne, a i z dyscypliną, w tym również finansową, w samych zakładach pracy jest również nie najlepiej.</u>
  599 + <u xml:id="u-39.13" who="#PosełMarianKról">Państwo, kreując zasady polityki społecznej, musi działać w sposób zrozumiały dla obywatela tak, aby widział on związek między własną, uznaną społecznie pracą, a płacą i emeryturą.</u>
  600 + <u xml:id="u-39.14" who="#PosełMarianKról">Jest to jeden z ważnych elementów motywacyjnych pracy dziś i jutro.</u>
  601 + <u xml:id="u-39.15" who="#PosełMarianKról">Fundusz emerytalny — jako część odkładanych zarobków pracowników w okresie całej ich aktywności zawodowej — powinien uwzględniać ogół dochodów z pracy. Tylko takie podejście zapewnia połączenie racjonalności społecznej z indywidualną. Wymaga to jednak silnych preferencji systemu emerytalnego w kierunku wydłużania okresu aktywności zawodowej dla tych, którym pozwala na to zdrowie, co zwiększy podstawę wymiaru emerytury. W warunkach aktywnego niedosytu siły roboczej ma to istotne znaczenie dla gospodarki. Nie można bowiem realizować podstawowej zasady socjalizmu — każdemu według jego pracy — bez uwzględnienia zróżnicowanego okresu jej trwania.</u>
  602 + <u xml:id="u-39.16" who="#PosełMarianKról">Klub Poselski ZSL postuluje, aby sytuację ekonomiczną emerytów w 1987 r. rozpatrywać równolegle z projektem budżetu państwa na 1987 r. Unikniemy w ten sposób sytuacji, w jakiej znaleźliśmy się w toku bieżącej debaty, że brak było pola manewru do rozstrzygnięcia trudnych i skomplikowanych spraw. Będzie to na pewno z korzyścią i dla budżetu, i dla rozwiązań emerytalnych.</u>
  603 + <u xml:id="u-39.17" who="#PosełMarianKról">Obywatele Posłowie! Reforma gospodarcza, preferując samofinansowanie, powinna obowiązywać również w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Należy się zastanowić, czy w obecnych warunkach nie jest możliwe wprowadzenie autonomii w zakresie finansowania rent i emerytur, tym bardziej, że ostatnie decyzje kładły wyraźny nacisk na wiązanie wydatków na świadczenia ze zgromadzonymi składkami od ubezpieczonych. W związku z tym należałoby się zastanowić nad przywróceniem samodzielności finansowej ubezpieczeniom społecznym, na przykład pod kontrolą związków zawodowych. Decyzje takie przyczyniłyby się do racjonalnego i elastycznego gospodarowania funduszami pieniężnymi pod nadzorem ubezpieczonych, przywróciłyby więź ekonomiczną między świadczeniami a składkami.</u>
  604 + <u xml:id="u-39.18" who="#PosełMarianKról">Zasady rewaloryzacji, jak i w ogóle system emerytalny powinien cechować się stabilnością. „Reguły gry” w tym zakresie nie mogą zmieniać się co roku. Jest to bowiem sprzeczne z ideą zabezpieczenia społecznego, nie zapewnia tak ważnego w odniesieniu do emerytów poczucia bezpieczeństwa. Ponadto świadczenia emerytalne, nawet najniższe, nie mogą w praktyce, a tym bardziej w świadomości obywatela, stanowić świadczenia socjalnego. A dziś, niestety, jest to często tak traktowane.</u>
  605 + <u xml:id="u-39.19" who="#PosełMarianKról">Uwzględniając jednak specyfikę bieżącego roku, towarzyszące uwarunkowania społeczno-gospodarcze oraz wolę władz naszego socjalistycznego państwa, rozwiązano problem rent i emerytur na miarę ekonomicznych możliwości. Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego głosować będzie za uchwaleniem ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r.</u>
  606 + <u xml:id="u-39.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  607 + </div>
  608 + <div xml:id="div-40">
  609 + <u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Teresa Dobielińska-Eliszewska.</u>
  610 + </div>
  611 + <div xml:id="div-41">
  612 + <u xml:id="u-41.0" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Renciści i emeryci są integralną częścią zbiorowości społecznej. Ich status materialny jest ściśle związany ze statusem materialnym polskich rodzin, a fakt, że nieomal każdy dorosły obywatel ma w swej rodzinie emeryta lub rencistę, nadaje szczególną rangę społeczną wszelkim regulacjom emerytalnym czy rentowym.</u>
  613 + <u xml:id="u-41.1" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Warto przypomnieć, że art. 19 ust. 2 i 3 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanowią: „weterani pracy otoczeni są powszechnym szacunkiem narodu”. Polska Rzeczpospolita Ludowa coraz pełniej wprowadza w życie zasadę: „od każdego według jego zdolności, każdemu według jego pracy”.</u>
  614 + <u xml:id="u-41.2" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Z powołanych zapisów Konstytucji wynika, że troska o poziom życia weteranów pracy, a są nimi wszyscy emeryci i większość rencistów, nie może być mniejsza niż troska o poziom życia dzieci, młodzieży, ludzi w wieku produkcyjnym oraz, że waloryzacja emerytur i rent, wynikająca ze zmian inflacyjnych, powinna następować stosownie do wyników pracy osiągniętych przed przejściem na emeryturę.</u>
  615 + <u xml:id="u-41.3" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Proponowane rozwiązania stanowią czwartą już decyzję ograniczającą rozpiętość świadczeń emerytalno-rentowych — idą więc w kierunku egalitaryzacji, a nie honorowania efektów pracy, wyrażającej się w poziomie płac. Za główne kryterium przyjmują rok przyznawania świadczenia, a nie na przykład staż pracy zawodowej. Dramatyzm sytuacji polega na tym, że emeryci i renciści oczekują na sprawiedliwe i uczciwe, w myśl przepisów Konstytucji, uregulowanie emerytur i rent, zwłaszcza tych z tzw. „starego portfela”. Znakomita większość z nich żyła w najtrudniejszych warunkach powojennej egzystencji, odbudowali zrujnowaną wojną ojczyznę z samozaparciem, zdwojoną energią, najczęściej nie pytając, za ile to czynią. Uważali bowiem, że jest to ich najważniejszy w owych powojennych latach obowiązek. Obowiązek stworzenia sobie i przyszłym pokoleniom odpowiednich warunków bytowania w nowej, ludowej ojczyźnie.</u>
  616 + <u xml:id="u-41.4" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Środowisko emerytów i rencistów zdaje sobie w pełni sprawę z sytuacji gospodarczej, w jakiej się znajdujemy, ale jednocześnie uważa, że inflacja powinna proporcjonalnie dotykać wszystkich obywateli, a wysokość emerytur i rent powinna pozostawać w takim samym stosunku procentowym do średniej płacy, w jakim pozostawała w chwili ich przyznania bądź — emerytury i renty powinny wzrastać o taki sam procent, o jaki wzrosła średnia płaca od chwili przyznania im świadczeń emerytalnych.</u>
  617 + <u xml:id="u-41.5" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Obywatele Posłowie! Pragnę przypomnieć, że sprawa zaopatrzenia emerytalno-rentowego była jedną z podstawowych w kampanii wyborczej. Dyskusja przedwyborcza wykazała szczególną troskę o sytuację materialną emerytów i rencistów. Wskazały na to dokumenty posiedzeń plenarnych Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego i Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Emeryci i renciści poszli do urn wyborczych wierząc, że los ich nie będzie władzom obojętny. Warto przy tym zauważyć, że na ogólną liczbę 5200 tys. emerytów — 3,5 mln to emeryci „starego portfela”, a około 500 tys. to emeryci od roku 1982, a więc również dotknięci zjawiskami inflacyjnymi.</u>
  618 + <u xml:id="u-41.6" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Rząd dostrzega problem „starego portfela” i podejmuje działania zmierzające do likwidacji tego stanu rzeczy. Projekt ustawy zawiera propozycje w tym zakresie. Uzasadnienie ich wynika z ogólnej sytuacji materialnej państwa i trwających nadal trudności zbilansowania środków płatniczych ludności z podażą artykułów rynkowych. Jest to problem podstawowy, utrudniający zdecydowaną zmianę sytuacji materialnej emerytów i rencistów. Tej świadomości towarzyszy rozeznanie, jak kształtują się środki materialne. Suma dochodu z systemu ubezpieczenia społecznego wynosi 1 bilion 153 miliardy złotych, z czego 780 mld zł przeznaczonych jest na fundusz emerytalny. Wypłaty z tego funduszu wynoszą 646 mld zł, pozostałe środki wchodzą w skład budżetu państwa i przeznaczone są na wydatki związane z systemem zaopatrzenia socjalnego. Czy nie warto byłoby zatem przeanalizować wielkości wydatków na te cele, co może dałoby szanse bardziej prawidłowego wykorzystania tych środków i przeznaczenia większej ich części na podwyżki najniższych rent i emerytur?</u>
  619 + <u xml:id="u-41.7" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Sprawa podziału środków materialnych, pochodzących z wpłat ludności na ubezpieczenia społeczne, nabiera szczególnego znaczenia wobec prac związanych z projektowanymi zmianami ustawy emerytalnej. Warto zatem szukać możliwości zwiększenia wpłat do budżetu państwa, z przeznaczeniem ich na świadczenia społeczne, przede wszystkim w efektywności gospodarowania.</u>
  620 + <u xml:id="u-41.8" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Trzeba również podjąć rzetelne prace analityczne nad tym, jak kształtują się wydatki emerytów. Szermowanie bowiem pojęciem, że uregulowanie warunków bytu ludzi starych, często niedołężnych, wymagających pomocy, zachwieje gospodarką — powoduje smutne stwierdzenie środowisk emerytów i rencistów, że najbardziej wzrastają koszty pogrzebu i że na ten cel przeznaczane są w przeważającej mierze wygospodarowane z rent oszczędności.</u>
  621 + <u xml:id="u-41.9" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Projekt rządowy, odmiennie niż przewiduje ustawa z 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, traktuje wykorzystanie środków przeznaczonych na waloryzację emerytur i rent. Zmieniamy zatem ustawę, zanim zdążyła ona wejść w życie. A przecież ustawa z 1982 r. ma ogromne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa socjalnego, dla zapewnienia bytu ludzi na starość i na wypadek inwalidztwa.</u>
  622 + <u xml:id="u-41.10" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">W dobie usilnych starań o porozumienie społeczne, o przywrócenie zaufania do władzy i jej organów nie powinno się — przez brak stabilizacji stanowionego prawa — podważać tego zaufania. Stabilizacja prawa to obecnie pierwszoplanowa konieczność podkreślana wielokrotnie przez władze polityczne i państwowe, PRON, szerokie kręgi społeczne.</u>
  623 + <u xml:id="u-41.11" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Niepokojąca jest zwłaszcza tendencja załatwiania materii ustawodawczych o szczególnej randze społecznej doraźnymi ustawami, wydawanymi na poszczególne lata. Podważa to w sposób ewidentny pryncypia stabilności prawnej. Problemy emerytalno-rentowe — o doniosłym rezonansie społecznym — powinny zostać uregulowane aktem prawnym, którego przepisy stanowiłyby gwarancję należytego poziomu życia wszystkich emerytów i rencistów.</u>
  624 + <u xml:id="u-41.12" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Wysoki Sejmie! Trudno byłoby obecnie, gdy wielka rzesza potrzebujących oczekuje na waloryzację i podwyżki rent i emerytur pozbawić ich — choć nie w pełni wystarczających — środków pozwalających na złagodzenie ich sytuacji materialnej. Rozwiązanie to należy traktować jedynie jako rozwiązanie doraźne, do czasu pilnego przedstawienia przez Rząd propozycji takich uregulowań emerytalno-rentowych, które zapewniłyby godziwe warunki bytu osób korzystających z tego zaopatrzenia, przy czym uregulowania te nie mogą być mniej korzystne dla żadnej grupy emerytów niż uregulowania z roku 1982. Trzeba przy tym kompleksowo podejść do tych spraw, przedstawiając uregulowania dotyczące wszystkich emerytów i rencistów, określając ich wiek, warunki przejścia na emeryturę lub rentę, a także dodatki do świadczeń i podstawy ich wypłacania. Obecnie, zbyt liczne rozwiązania ustawowe dotyczące różnych grup emerytów i rencistów komplikują cały system i nie przyczyniają się do stworzenia jasnych i prostych uregulowań spraw emerytalno-rentowych.</u>
  625 + <u xml:id="u-41.13" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Obywatele Posłowie! Sytuacja emerytów i rencistów, poziom ich zaopatrzenia stanowią ważny element motywacyjny do pracy dla zatrudnionych. Każdy z nas i w każdym wieku jest potencjalnym rentobiorcą. Zachęcając obywateli do wydajnej i efektywnej pracy, nie można jednocześnie nie zapewnić im stosownego do tej pracy zaopatrzenia emerytalno-rentowego. Ponieważ zdarzają się wypadki nadużyć w zakresie zwiększenia podstaw wymiaru emerytury, warto uczulić inspekcję ZUS na te sprawy. Nie należy jednak stwarzać przekonania, że dobra i wydajna praca sprowadzi się w efekcie do miernego zaopatrzenia emerytalnego bądź do dzielenia się jej efektami wskutek niedostatków naszej gospodarności.</u>
  626 + <u xml:id="u-41.14" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Każdy obywatel przechodzący na emeryturę musi mieć świadomość, że praca w okresie czynnego życia zawodowego zaowocuje prawidłowo naliczonym świadczeniem emerytalnym, które zapewni mu godziwe życie i nie będzie zmuszało go do korzystania z pomocy finansowej najbliższych, jak i państwa; że w pewnych szczególnych sytuacjach on sam jeszcze będzie mógł dołożyć swoją cegiełkę, ze swego emerytalnego uposażenia, na społecznie uzasadnione cele. Taka świadomość jest każdemu człowiekowi, a zwłaszcza u schyłku jego życia, konieczna.</u>
  627 + <u xml:id="u-41.15" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Wysoka Izbo! W najbliższym czasie wymaga również obliczenia ilość środków materialnych państwa i różnych organizacji społeczno-opiekuńczych przeznaczonych na zapomogi stałe lub doraźne. Trafiają one często nie tam, gdzie pomoc taka jest niezbędna. Trzeba natomiast podjąć decyzję przyznania stałej renty socjalnej osobom kalekim od urodzenia lub z kalectwem nabytym przed podjęciem zatrudnienia. Takie rozwiązanie miałoby większe znaczenie opiekuńczo-wychowawcze i nie stwarzałoby możliwości sięgania po społeczne złotówki przez osoby, którym się to nie należy. Wskazane też byłoby zastanowienie się nad zmianą polityki w stosunku do osób otrzymujących świadczenia z tytułu III grupy inwalidzkiej, w celu zainteresowania tej grupy inwalidów pracą zawodową.</u>
  628 + <u xml:id="u-41.16" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Wysoki Sejmie! Stronnictwo Demokratyczne w uchwale XIII Kongresu wiele uwagi poświęciło sprawom ludzi starszych i niepełnosprawnych, rencistom i emerytom. Do Stronnictwa i jego instancji, jak zresztą do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i do PRON, ślą swe uwagi, wnioski, prośby i żale emeryci i renciści. Najbardziej boli ich to, że w związku ze swymi trudnościami czują się głęboko dotknięci w swej godności, a przyczynę upatrują w tym, że świadczenia im przysługujące z mocy prawa w oparciu o nasze pryncypia ustrojowe — traktowane są często jak czyjaś dobra wola, jak datek, a nie jak powinność.</u>
  629 + <u xml:id="u-41.17" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Obywatele Posłowie! Towarzyszy nam świadomość, że poniżej dolnej granicy obecnych świadczeń mamy do czynienia — trzeba powiedzieć to jasno — już nie tyle z egzystencją, a jedynie z wegetacją. Dlatego Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego, doceniając ciężką sytuację rencistów i emerytów i nie widząc realnej alternatywy wobec trudnej sytuacji gospodarczej kraju, udziela poparcia przedstawionej ustawie. Podkreślamy przy tym konieczność podjęcia kompleksowych prac dla definitywnych rozwiązań problemów życia i bytu tych, którym winniśmy szacunek dla ich wieku i uznanie dla ich pracy.</u>
  630 + <u xml:id="u-41.18" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Projekty nowych rozwiązań powinny być przedłożone Sejmowi wraz z NPSG, aby uwzględnić wydatki i możliwości związane z potrzebami obywateli z racji ich zabezpieczenia emerytalno-rentowego. Dziękuję za uwagę.</u>
  631 + <u xml:id="u-41.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  632 + </div>
  633 + <div xml:id="div-42">
  634 + <u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Jan Chudy.</u>
  635 + </div>
  636 + <div xml:id="div-43">
  637 + <u xml:id="u-43.0" who="#PosełJanChudy">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zaledwie trzy lata upłynęły, od czasu kiedy Wysoka Izba rozstrzygnęła w drodze ustawowej kompleks problemów związanych z zaopatrzeniem emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz rolników indywidualnych. Rozwiązania zawarte w art. 74 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników oraz w art. 18 i 47 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin stanowiły wielkie novum, spełnienie oczekiwań wielu milionów ówczesnych oraz potencjalnych rencistów i emerytów. Realizacja ustawy miała spowodować zamknięcie do sejfu przeszłości tradycyjnego pojęcia i odczucia związanego ze starym i nowym portfelem emerytalnym.</u>
  638 + <u xml:id="u-43.1" who="#PosełJanChudy">Sejm VIII kadencji, twórca wymienionych ustaw, uchwalał prawie jednocześnie gwarancje ekonomiczne zawarte w 3-letnim planie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju — planie wychodzenia kraju z kryzysu. Ustawy z 14 grudnia 1982 r. są zatem aktami, które stworzyły rozwiązania nabrzmiałych problemów zaopatrzenia emerytalnego w ówczesnych warunkach, a także znajdować będą zastosowanie w odległej perspektywie.</u>
  639 + <u xml:id="u-43.2" who="#PosełJanChudy">Emerytury i renty wypłacane w 1982 r. — korzystne w stosunku do pobieranych wcześniej i do ówczesnych wynagrodzeń — szybko zaczęły pozostawać w tyle za wzrostem cen, kosztów utrzymania i wzrostem płac. Coraz donośniej rozchodziło się echo z pustych „nowo-starych portfeli” o pogarszających się relacjach pomiędzy płacą a rentą oraz rentami a cenami i kosztami utrzymania. Szybka reakcja Rządu, wprowadzając doraźnymi decyzjami w 1984 i 1985 r. jednorazowe podwyżki emerytur, mogła jedynie problem złagodzić, ale nie rozwiązać.</u>
  640 + <u xml:id="u-43.3" who="#PosełJanChudy">Obecnie znów występuje duże zróżnicowanie rent i płac oraz samych rent i emerytur pracowniczych i rolniczych. Jaskrawiej niż przed trzema laty ukazały się kontrasty, powstałe w wyniku mechanicznego podwyższenia emerytur o wskaźnik procentowego wzrostu wynagrodzeń 1985 roku. Ponownie też wchodzi w życie tradycyjne nazewnictwo i pojęcia „starego” i „nowego” portfela. Niezbędna jest zatem refleksja i szersze spojrzenie na to zjawisko, towarzyszące dotychczas stale naszemu systemowi ubezpieczeń pracowniczych i rolniczych.</u>
  641 + <u xml:id="u-43.4" who="#PosełJanChudy">Niech mi wolno będzie posłużyć się kilkoma zdaniami Konstantego Niementowskiego z przedmowy popularnego wydawnictwa z 1958 r. pt. „Prawa emerytów i rencistów”: „Po wyzwoleniu stanęły przed władzą ludową wyjątkowo trudne zagadnienia odbudowy i rozbudowy systemu świadczeń emerytalnych dla pracowników na starość lub w razie inwalidztwa oraz dla rodzin pracowników i rencistów w razie śmierci ich żywiciela. Wojna bowiem pochłonęła przedwojenne rezerwy finansowe ubezpieczenia, a jednocześnie wzrosła liczba inwalidów, wdów i sierot. Wskutek tego w okresie 10-lecia świadczenia były bardzo skromne i nie zapewniały nawet minimum środków utrzymania”. Był to rzeczywiście najstarszy i najcieńszy portfel.</u>
  642 + <u xml:id="u-43.5" who="#PosełJanChudy">Zasadniczą reformę systemu świadczeń emerytalnych w Polsce wprowadził dopiero dekret z 26 czerwca 1954 r. — czyli za czasów I kadencji Sejmu — o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Uchylił on prawie wszystkie dotychczas obowiązujące przepisy, wprowadził zasadnicze zmiany w systemie świadczeń emerytalnych i podniósł znacznie wysokość rent starczych, inwalidzkich i rodzinnych. Już 11 września 1956 r. dekret ten został zmieniony ustawą, która dokonała dalszego podwyższenia rent i złagodziła warunki nabywania świadczeń. Jednak ani dekret, ani nowela ustawowa z 1956 r. nie rozwiązały kompleksowo zaopatrzenia emerytalnego w Polsce. Najdotkliwiej odczuwalnym brakiem w dekrecie było to, że renty przyznawane na podstawie jego przepisów przysługiwały w zasadzie tylko tym pracownikom lub członkom ich rodzin, którzy zgłosili swe wnioski po wejściu w życie dekretu. Nastąpił więc podział rent na tzw. dwa portfele — dawny, z którego wypłacano renty niższe, i nowy — o znacznie wyższych świadczeniach. Zasadniczą przyczynę utrzymywania takiego podziału stanowiły ograniczone możliwości finansowe państwa. Stan taki przetrwał do marca 1958 r., czyli do II kadencji Sejmu, kiedy to ustawa z 28 marca 1958 r. zniosła różnicę, zrównując rencistów ze „starego” i „nowego portfela” pod względem uprawnień emerytalnych, oraz wprowadziła dalszą podwyżkę rent.</u>
  643 + <u xml:id="u-43.6" who="#PosełJanChudy">Zmiana wysokości rent nastąpiła po raz pierwszy z urzędu. Dokonano wówczas bardzo szczegółowych i skomplikowanych przeliczeń rent „starego portfela” — często wynikających z obliczeń przedwojennych zarobków i nie istniejących grup uposażeń. Ustawa obwieszczała, że z dniem 1 lipca 1958 r. „stary portfel” zostaje zlikwidowany, a pobierane z niego świadczenia emerytalne zamienione zostaną na odpowiednie renty pracownicze lub rodzinne.</u>
  644 + <u xml:id="u-43.7" who="#PosełJanChudy">Ustawa, wprowadzając wiele dobrodziejstw, rozwiązując bolesne sprawy bytowe dla 1200 tys. rencistów i emerytów, w tym ponad 600 tys. ze „starego portfela” nie zastosowała jednak ograniczeń wysokości przyznawanych rent i emerytur. Następstwa tego faktu, jak też powolnego, ale stałego wzrostu płac w latach sześćdziesiątych, spowodowały konieczność — co prawda, dopiero po dziesięciu latach — ponownej zmiany przepisów, czego dokonał Sejm IV kadencji ustawą z 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.</u>
  645 + <u xml:id="u-43.8" who="#PosełJanChudy">Problem portfeli odżył ponownie. Rozpiętość pomiędzy świadczeniami znacznie wzrosła. Niekorzystna stała się wyraźnie relacja między rentami i płacami. Ustawa ta znacznie poprawiła sytuację rencistów i już w 1969 r. średnia renta w kwocie 1058 zł stanowiła prawie 50% średniej płacy, która wynosiła 2 177 zł. Mimo iż było to bardziej kompleksowe i trafne uporządkowanie systemu emerytalnego, i w wersji tej przetrwało do 1982 r., czyli prawie przez 14 lat, w tym czasie jednak Sejm i Rada Państwa uchwalały specjalistyczne akty dotyczące pewnych grup pracowniczych, i przepisy emerytalne aż 10-krotnie. Każda kadencja Sejmu ma zatem na swym koncie co najmniej jeden akt prawny, związany z ubezpieczeniami i świadczeniami emerytalnymi. Przy każdej z takich sytuacji odżywały w mniej lub bardziej spotęgowanym brzmieniu pojęcia „starego” i „nowego portfela”. Pojawiły się one również w 1982 r., i obecnie, mimo tak nowych i postępowych rozwiązań, jakie wypracował Sejm w ustawie z 14 grudnia 1982 r.</u>
  646 + <u xml:id="u-43.9" who="#PosełJanChudy">Mechaniczne wprowadzenie waloryzacji nie jest sposobem zapewniającym poprawę warunków osobom o najniższych emeryturach, nie hamuje w dostatecznym stopniu dalszego rozwarstwienia wśród rencistów, a także nie poprawia relacji rent do płac i kosztów utrzymania.</u>
  647 + <u xml:id="u-43.10" who="#PosełJanChudy">Rząd, w ścisłej współpracy z komisjami sejmowymi, organami związków zawodowych, organizacjami kombatanckimi, inwalidzkimi, związkami emerytów, wnikliwie i intensywnie poszukiwał nowych rozwiązań, które jako jedna z licznych wersji znalazły wyraz w dzisiejszym sprawozdaniu Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Prac Ustawodawczych. Art. 2 tego projektu ustawy wyraża najważniejsze intencje i cele, jakie, przy ograniczonych aktualnie możliwościach finansowych państwa, staraliśmy się' osiągnąć. Ustawa jest realnym kompromisem, jaki można było wybrać w zestawieniu konieczności i możliwości.</u>
  648 + <u xml:id="u-43.11" who="#PosełJanChudy">Dla dobra 4 mln osób, w tym szczególnie 1200 tys. w wieku ponad 75 lat i inwalidów I grupy, kwota ponad 90 mld zł, przewidziana ustawą budżetową w 1986 r. i uzupełniona w propozycjach, musi być tak zagospodarowana, aby sprostać najaktualniejszym i najpilniejszym potrzebom wielkiej grupy ludzi najbardziej odczuwających dolegliwości starczego wieku i stanu chorobowego.</u>
  649 + <u xml:id="u-43.12" who="#PosełJanChudy">Zdaję sobie sprawę, o ile wdzięczniejsze byłoby uzasadnianie dzisiaj obniżek cen, opłat czy nawet płac w wyniku nagłej poprawy gospodarczej kraju, niż znaczących, ale ciągle jeszcze niedostatecznych podwyżek świadczeń emerytalnych.</u>
  650 + <u xml:id="u-43.13" who="#PosełJanChudy">Natłok korespondencji i głosów w dyskusji, zarówno na wsi, jak i w mieście, dobitnie świadczy o wielu nie rozwiązanych kwestiach z zakresu opieki i pomocy dla rencistów i emerytów, a szczególnie weteranów walki i pracy w 40-leciu Polski, w tworzeniu i rozbudowie naszego państwa i kraju. Wśród oczekiwań kombatantów i członków Związku Inwalidów Wojennych znajdują się m.in. takie zagadnienia socjalno-bytowe, którymi Rząd w bieżącej działalności i w trybie poza ustawowym powinien się zainteresować i sukcesywnie je rozwiązywać, jak polepszenie opieki zdrowotnej nad inwalidami w zakresie szpitalnictwa, lecznictwa sanatoryjnego, oprotezowania, zaopatrzenia w leki czy samochody inwalidzkie.</u>
  651 + <u xml:id="u-43.14" who="#PosełJanChudy">Szczególnej troski wymaga problem uprawnień dla wdów po kombatantach i inwalidach wojennych, które pozbawione są wszelkich ulg komunalnych i w opłatach radiowo-telewizyjnych. Rolnicy oczekują rozszerzenia zakresu świadczeń z tytułu wypadków — nie tylko przy pracy.</u>
  652 + <u xml:id="u-43.15" who="#PosełJanChudy">Wysoki Sejmie! Dosłownie za miesiąc zacznie funkcjonować nowy mechanizm ekonomiczny i społeczny — system waloryzacji rent i emerytur, obejmujący swym zasięgiem szóstą część całego społeczeństwa. Dla jednych będzie to wydarzenie jednorazowe w bieżącym roku, a dla około 65% będzie to znaczący etap na drodze do finalnego uporządkowania swej finansowej przyszłości.</u>
  653 + <u xml:id="u-43.16" who="#PosełJanChudy">Obywatele Posłowie! Pozwólcie przez chwilę zająć waszą uwagę problemami waloryzacji i podwyżek rent i emerytur rolników indywidualnych i ich rodzin. Uznając w pełni system ubezpieczeń, wprowadzony ustawą z 14 grudnia 1982 r., za istotne osiągnięcie polityki społecznej państwa w poprawie warunków życia starszego pokolenia wsi oraz w wyrównywaniu świadczeń emerytalno-rentowych ludności rolniczej z pracowniczymi, należy sobie uzmysłowić, iż równocześnie ten ważny akt wymaga zwiększenia o ponad 100% świadczeń rolników na fundusz emerytalny. Jest to nieodzowny sposób zapewnienia 1/3 udziału gotówki chłopskiej w rolniczym funduszu emerytalnym i jak dotąd jedyna możliwość uzyskania wyższych świadczeń. Świadomość konieczności tego zabiegu jest powszechna. Dolegliwość jego polega jednak na tym, iż obciąża w całości budżet rolników w 1986 r., nadwerężony znacznymi podwyżkami cen środków produkcji, paliw, wzrostem ubezpieczenia inwentarza i budynków, drugiej części podatku gruntowego oraz zwiększonymi ogólnymi kosztami utrzymania. Najdotkliwiej odczuwają ten wzrost opłat rolnicy młodzi i właściciele gospodarstw mniejszych obszarowo. Świadomi swych powinności rolnicy zwracają się z wnioskami o poszukiwanie rozwiązań łagodzących tak nagły i znaczny wzrost opłat spowodowany przecież faktem, iż przez 3 ostatnie lata nie było ani stopniowych podwyżek, ani też waloryzacji świadczeń.</u>
  654 + <u xml:id="u-43.17" who="#PosełJanChudy">Wysoki Sejmie! Dotychczasowy system zaopatrzenia emerytalnego, łącznie z projektem dzisiejszej ustawy, jest bardzo obszernym, wieloskładnikowym zbiorem odrębnych ustaw i dekretów, z różnym stażem obowiązywania i z wieloma cechami specyficznymi. Wielość aktów prawnych, różnorodność ich konstrukcji stanowi znaczne utrudnienie w przyswajaniu obowiązujących przepisów i ich rozumieniu.</u>
  655 + <u xml:id="u-43.18" who="#PosełJanChudy">Myślę, że i obecny stan ducha osób oczekujących waloryzacji i podwyżek także jest skutkiem skomplikowanej argumentacji decyzji. Całe powojenne prawodawstwo emerytalne i najnowsze doświadczenia w tym zakresie wymagają podjęcia przez Rząd prac kodyfikacyjnych — kompleksowo regulujących całość problemów ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego wszystkich pracujących i ich rodzin.</u>
  656 + <u xml:id="u-43.19" who="#PosełJanChudy">Ze względu na zakres podmiotowy i przedmiotowy powinien to być kodeks emerytalny, stanowiący trwałe podstawy systemu, uwzględniający takie obiektywne mierniki i odniesienia, aby stanowiły one motywację pracy i pewność dostatniego, zasłużonego wypoczynku. Dziękuję.</u>
  657 + <u xml:id="u-43.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  658 + </div>
  659 + <div xml:id="div-44">
  660 + <u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Głos ma poseł Włodzimierz Koczur.</u>
  661 + </div>
  662 + <div xml:id="div-45">
  663 + <u xml:id="u-45.0" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Projekt ustawy rozpatrywany przez Wysoki Sejm na dzisiejszym posiedzeniu ma szczególne znaczenie społeczne. Ma być on bowiem wyrazem tego, w jaki sposób nasze państwo, nasz Sejm realizują swój obowiązek troszczenia się o ludzi najstarszych, o weteranów pracy, czyli o tych, o których mówi się, że osiągnęli dzisiaj swój „złoty wiek”. Czy ich wiek jest naprawdę „złoty” w obecnych warunkach, nietrudno to ocenić, zwłaszcza nam, posłom, reprezentującym interesy ludzi pracy, a więc i tych, którzy już dzisiaj przekroczyli swój wiek produkcyjny.</u>
  664 + <u xml:id="u-45.1" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Zabierając głos w dzisiejszej debacie, chcę wyrazić swoje poparcie dla rozpatrywanego projektu ustawy, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z jego niedoskonałości. Wyrażam poparcie, bo zrealizowanie postanowień omawianej ustawy przynajmniej nieco poprawi sytuację bytową weteranów pracy, czyli tej grupy społecznej, która w socjalistycznym państwie musi być specjalnie chroniona.</u>
  665 + <u xml:id="u-45.2" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Nie sposób w tym miejscu, z tej wysokiej trybuny, omawiać wszystkie krytyczne uwagi, zgłaszane również przez posłów związkowców, które składają się na to, że jak powiedziałem przed chwilą, projekt ustawy jest niedoskonały. Pragnę jednak zwrócić uwagę Wysokiej Izby na niektóre spośród zgłaszanych nam uwag. Zacznijmy od pytania — czy zawarte w projekcie ustawy regulacje prawne mogą w pełni satysfakcjonować. Rozumiemy trudną sytuację ekonomiczną naszego kraju, rozumiemy, że sytuacja ta musi ograniczać decyzje, które chciałoby się podjąć. Pragnę poinformować Wysoką Izbę, że mając tę świadomość, postulowaliśmy jednak przeznaczenie budżetowej kwoty 90 mld zł w całości na bieżącą waloryzację i niewprowadzanie kolejnego ograniczenia wysokości dokonywanej waloryzacji. Jest to bowiem ograniczenie dodawane do już istniejących na mocy art. 74 obowiązującej ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Przypomnę, że istniejące już ograniczenia są powszechnie i od dawna krytykowane — w tym również w czasie przedwyborczych spotkań i obecnie odbywanych spotkań poselskich z wyborcami. A krytyka ta była zasadna, zważywszy na dezaktualizowanie się przepisów w związku z trudnymi do przewidzenia w 1982 r. skutkami późniejszej sytuacji inflacyjnej.</u>
  666 + <u xml:id="u-45.3" who="#PosełWłodzimierzKoczur">W związku z tym postulowaliśmy również, aby na podwyżki świadczeń, zamierzone od 1 września bieżącego roku, przeznaczyć dodatkowo przyznane środki. Uznawaliśmy taki postulat za realny, a ocenę swoją opieraliśmy na założeniu, że skoro przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce uspołecznionej wzrosło ponad wysokość zakładaną w Centralnym Planie Rocznym na 1985 r., to od kwoty tej nadwyżki ZUS również otrzymywał swoje 43%. A to oznacza, że w 1985 r. faktyczne wpływy środków były większe od tych, jakich spodziewano się, przygotowując CPR oraz budżet na 1986 rok. Chcę jednak wyraźnie podkreślić, że ruch związkowy, wysuwając takie postulaty i przypominając je w dniu dzisiejszym, nie zamierza odchodzić od poczynionych uzgodnień ze stroną rządową, a jedynie zaznaczyć, że w przyszłości należałoby bardziej zadbać o stabilność rozwiązań prawnych i jak najpełniejsze ich wdrażanie. Taka jest też zapewne intencja Rządu i tylko określone uwarunkowania gospodarcze okresowo zawęziły i ograniczyły możliwości realizacyjne.</u>
  667 + <u xml:id="u-45.4" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Ruch związkowy uczestniczył i partycypował w opracowywaniu rozwiązań przedłożonych Sejmowi przez Rząd. Dlatego też deklarację Rządu, przyznającą dodatkowo około 6 mld zł, z przeznaczeniem na wrześniowe podwyżki najniższych świadczeń, przyjmujemy z zadowoleniem, chociaż ograniczonym — uznając, że postulaty ruchu związkowego zostaną zrealizowane przynajmniej w tej części. O całkowitym zadowoleniu moglibyśmy mówić jedynie wówczas, gdyby ta dodatkowa kwota pokrywała pełny koszt zrealizowania wrześniowej podwyżki świadczeń.</u>
  668 + <u xml:id="u-45.5" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Obywatele Posłowie! Za jedną z bardziej znaczących niedoskonałości rozpatrywanego projektu ustawy należy uznać jej fragmentaryczny charakter. Jest to kolejny dokument, tym razem o randze ustawy, dokonujący korekty przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym. Nie jest to więc akt legislacyjny o systemowym charakterze. Co więcej — zauważamy, że nawet kwestie nim regulowane zostały ograniczone w czasie. Dotyczą one bowiem rozwiązań, które mają być zastosowane w bieżącym roku. A co w latach następnych? Pragnę poinformować obywateli posłów, że związki zawodowe zgłaszają przy różnych okazjach postulat przedstawienia chociażby wstępnej koncepcji założeń systemowych rozwiązań przyszłego, unowocześnionego systemu emerytalno-rentowego. Niech mi obywatele posłowie wybaczą, że w tym miejscu z wysokiej trybuny ponownie wyrażę ten postulat ruchu związkowego. Wyrażamy pogląd, że przyszły system powinien być przejrzysty i zrozumiały dla każdego pracownika, że powinien budzić zaufanie przez swoją stabilność w dłuższych okresach — co oznacza, że jego zmiany powinny mieć jedynie incydentalny charakter i nie powinny się odbywać w krótkich okresach.</u>
  669 + <u xml:id="u-45.6" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Opowiadamy się za takim systemem, który wysokość otrzymywanego świadczenia będzie jednoznacznie wiązał z wynikami indywidualnej pracy, a jego waloryzacji nie będzie wiązał z rokiem przyznania tego świadczenia. Opowiadamy się więc za takim systemem, w którym nie będzie konieczności obniżania waloryzacji świadczeń, aby tworzyć w ten sposób środki umożliwiające reagowanie na sytuację bytową tych weteranów pracy, którzy otrzymują najniższe świadczenia — niekiedy w wymiarze pozwalającym jedynie wegetować na poziomie bliskim ubóstwa. Należy z góry założyć, że pracowniczy system ubezpieczenia emerytalno-rentowego nie może być traktowany jako bufor, o który mają rozbijać się skutki inflacji.</u>
  670 + <u xml:id="u-45.7" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Ruch związkowy nadal będzie podtrzymywał postulat stworzenia instytucji socjalnych rent i emerytur. Świadczenia tego rodzaju powinni otrzymywać ci wszyscy pokrzywdzeni przez los obywatele naszego państwa, którzy ze względu na wrodzone lub nabyte inwalidztwo nigdy nie byli w stanie podjąć pracy zarobkowej. Uważamy, że w pierwszej kolejności powinno to dotyczyć dzieci upośledzonych umysłowo i fizycznie. Zadaniem emerytur socjalnych powinno być stworzenie ochrony najniższych pracowniczych świadczeń emerytalnych przez wypłacanie świadczeń uzupełniających tym spośród świadczeniobiorców, których sytuacja bytowa wyraźnie pogarsza się na skutek inflacji. Z drugiej jednak strony widzimy potrzebę znalezienia rzetelnych rozwiązań, które miałyby zastosowanie w odniesieniu do świadczeń najwyższych, wynikających z uczciwie osiąganych zarobków, za faktycznie wykonywaną pracę. Nie można bowiem dopuszczać również do sytuacji, w których najbardziej oddanym, najrzetelniejszym kiedyś pracownikom stopniowo obniża się ich standard życia tylko dlatego, że otrzymują najwyższe, ale w pełni uzasadnione świadczenia.</u>
  671 + <u xml:id="u-45.8" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Ruch związkowy wypowiada się za:</u>
  672 + <u xml:id="u-45.9" who="#PosełWłodzimierzKoczur">— skróceniem okresu likwidacji „starego portfela” w pierwszej kolejności dla świadczeniobiorców zaawansowanych wiekowo,</u>
  673 + <u xml:id="u-45.10" who="#PosełWłodzimierzKoczur">— rozwiązaniem systemowym, eliminującym pojęcie „starego portfela” i eliminującym konieczność powrotu do rewaloryzacji rent i emerytur w kolejnych kadencjach Sejmu, a jedynie obligującym obywateli posłów do okresowej kontroli jego funkcjonowania.</u>
  674 + <u xml:id="u-45.11" who="#PosełWłodzimierzKoczur">Wysoka Izbo! Kończąc moje wystąpienie, pragnę wyrazić nadzieję, że Rząd podejmie decyzje umożliwiające sprawne i terminowe przeprowadzenie marcowej waloryzacji świadczeń. Wyrażając tę nadzieję, bierzemy pod uwagę fakt, że od ustawowo określonej daty wypłaty pierwszych waloryzowanych świadczeń dzielą nas zaledwie 4 tygodnie. Chcę też zapewnić, że ruch związkowy będzie nadal konsekwentnie dążył do unowocześnienia systemu emerytalno-rentowego i podtrzymuje swoją deklarację współpracy z Wysokim Sejmem i Rządem w celu stworzenia takiego systemu. Ze swej strony współdziałamy już z władzami Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Poszukujemy form dalszego zacieśnienia współpracy z tym Związkiem, pragnąc uczynić ją bardziej operatywną i efektywną. Łączy nas wszystkich wspólny cel, a chodzi w nim przede wszystkim o to, aby stopniowo doprowadzić do tego, że weterani pracy będą mieli kiedyś naprawdę swój „złoty wiek”, a w dzisiejszych, trudnych warunkach, niechaj to będzie przynajmniej ich „srebrny wiek” — tak srebrny, jak srebrne są dziś ich skronie.</u>
  675 + <u xml:id="u-45.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  676 + </div>
  677 + <div xml:id="div-46">
  678 + <u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Lista mówców została wyczerpana.</u>
  679 + <u xml:id="u-46.1" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Zamykam dyskusję.</u>
  680 + <u xml:id="u-46.2" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  681 + <u xml:id="u-46.3" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 roku wraz z poprawkami proponowanymi przez Komisję Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej oraz Komisję Prac Ustawodawczych — zechce podnieść rękę.</u>
  682 + <u xml:id="u-46.4" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Dziękuję.</u>
  683 + <u xml:id="u-46.5" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Kto jest przeciw? 1 poseł.</u>
  684 + <u xml:id="u-46.6" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Kto się wstrzymał od głosowania? 19 posłów.</u>
  685 + <u xml:id="u-46.7" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o podwyższeniu emerytur i rent w 1986 r. przy jednym sprzeciwie i 19 głosach wstrzymujących się.</u>
  686 + <u xml:id="u-46.8" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym (druk nr 35).</u>
  687 + <u xml:id="u-46.9" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Proszę o zabranie głosu Ministra Handlu Zagranicznego Andrzeja Wójcika.</u>
  688 + </div>
  689 + <div xml:id="div-47">
  690 + <u xml:id="u-47.0" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Przypadł mi w udziale zaszczyt przedstawienia w imieniu Rządu projektu ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, skierowanego do laski marszałkowskiej.</u>
  691 + <u xml:id="u-47.1" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wspólne przedsięwzięcia z udziałem partnera zagranicznego są efektywną i często stosowaną, również w krajach socjalistycznych, formą międzynarodowej współpracy gospodarczej. W warunkach destabilizacji międzynarodowego rynku kredytowego, wywołanej m.in. kryzysem zadłużeniowym, jest to forma transferu kapitału, dająca inwestorowi zagranicznemu poczucie większego bezpieczeństwa i stabilności, co korzystnie wpływa na utrwalanie stosunków współpracy.</u>
  692 + <u xml:id="u-47.2" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Zasadniczym celem kraju przyjmującego obcy kapitał jest zwykle zwiększenie zdolności gospodarki do inwestowania, tym samym pobudzanie wzrostu gospodarczego, często na podstawie obcej myśli technicznej i technologii. Wspólne przedsięwzięcie jest wygodnym i sprawnym kanałem dopływu ze świata najnowszych osiągnięć technicznych, technik z zakresu organizacji i zarządzania, marketingu, otwierającym często nowe możliwości eksportu na rynki dotąd niedostępne, dzięki temu, że korzysta się często z marki handlowej partnera czy z jego sieci sprzedaży za granicą. Tymi właśnie przesłankami kierował się Rząd przygotowując projekt ustawy o spółkach z udziałem kapitału zagranicznego.</u>
  693 + <u xml:id="u-47.3" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przyjęcie tej ustawy otwiera przed polskimi producentami nowe możliwości samodzielnego intensyfikowania związków gospodarczych z przedsiębiorstwami z krajów socjalistycznych i kapitalistycznych, aktywnego poszukiwania na tej podstawie nowych możliwości rozwojowych, utrwalania bądź kształtowania specjalizacji produkcyjnych i eksportowych.</u>
  694 + <u xml:id="u-47.4" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wspólne przedsięwzięcia z firmami krajów socjalistycznych, jak i kapitalistycznych, które tworzone byłyby na podstawie tej ustawy, mogłyby przyczynić się w szczególności do zagospodarowania wolnych mocy produkcyjnych, a także do rozwoju proeksportowych dziedzin wytwórczości.</u>
  695 + <u xml:id="u-47.5" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przyjęcie omawianej ustawy może przynieść także określone korzyści z punktu widzenia bilansu płatniczego. Zagraniczne lokaty kapitałowe we wspólnych przedsięwzięciach, łagodząc utrzymujące się trudności w pozyskiwaniu kredytów, mogą spowodować zwiększenie zasilania dewizowego naszej gospodarki.</u>
  696 + <u xml:id="u-47.6" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wysoka Izbo! Projektowana ustawa, poza korzyściami natury gospodarczej, przynieść może także szereg istotnych korzyści natury politycznej. We wspólnych przedsięwzięciach z partnerami z krajów socjalistycznych urzeczywistniają się zasadnicze cele ideologiczne i polityczne, dla których dobrą podstawą jest wspólnota interesu gospodarczego.</u>
  697 + <u xml:id="u-47.7" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W stosunkach z krajami kapitalistycznymi, zwłaszcza wierzycielskimi, będzie to kolejny dowód konsekwentnej polityki gospodarczej Rządu, zmierzającej do uregulowania problemów zadłużenia, zgodnie z interesami gospodarczymi kraju. Uchwalenie ustawy może być pomocne w negocjacjach z wierzycielami, z Międzynarodowym Funduszem Walutowym oraz na forum GATT. W sferze politycznej oznaczałoby to również pozyskanie w zagranicznych firmach — inwestorach sojusznika w wywieraniu wpływu na rządy państw zachodnich w kierunku stabilizacji i popierania rozwoju stosunków gospodarczych z Polską.</u>
  698 + <u xml:id="u-47.8" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przedstawione względy powodują, iż obserwuje się w ostatnich latach wyraźny wzrost zainteresowania tą formą współpracy gospodarczej z zagranicą i wzrastającą intensywność w zakresie przyciągania obcego kapitału wśród państw socjalistycznych. Stąd też zachodzi potrzeba takich regulacji prawnych, które zapewniałyby warunki finansowe prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce nie gorsze niż w innych krajach.</u>
  699 + <u xml:id="u-47.9" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przygotowując projekt ustawy, Rząd miał świadomość, iż potencjalni partnerzy z krajów kapitalistycznych podchodzą z dużą ostrożnością do tej formy współpracy. Sądzą oni nie bez słuszności, że bezpośrednie lokaty kapitałowe w obcym przemyśle państwowym wiążą się z ryzykiem, z nacjonalizacją włącznie. Stąd też z jednej strony przywiązują duże znaczenie do określonych gwarancji ustawowych, z drugiej zaś nie często angażują się do przedsięwzięć na bardzo wielką skalę. Świadczy o tym przegląd działalności inwestycyjnej partnerów kapitalistycznych w tych krajach socjalistycznych, w których istnieją regulacje prawne tej kwestii.</u>
  700 + <u xml:id="u-47.10" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Jugosławii wspólne przedsięwzięcia tworzono już od 1967 r. we wszystkich dziedzinach gospodarki, z wyjątkiem ubezpieczeń i handlu. Funkcjonuje tam około 200 przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego. Partner zagraniczny ma prawo do transferu w dewizach przypadającego mu zysku, który podlega opodatkowaniu w wysokości 35% i korzysta z ulg podatkowych, jeśli zysk przeznacza się na inwestycje w kraju. Średni udział kapitału obcego we wspólnych przedsięwzięciach jugosłowiańskich wynosił ostatnio około 22%.</u>
  701 + <u xml:id="u-47.11" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Węgierskiej Republice Ludowej regulacja prawna, umożliwiająca tworzenie wspólnych przedsięwzięć z udziałem kapitału zagranicznego, obowiązuje od 1970 r. Narodowy Bank Węgier gwarantuje inwestorowi zagranicznemu możność wycofania wniesionego wkładu i transferu zysków w dewizach oraz rekompensatę dewizową w przypadku straty, ponoszonej przez zagranicznego udziałowca w wyniku zmiany przepisów. Obecnie na Węgrzech działa ponad 40 wspólnych przedsiębiorstw, zajmujących się produkcją zarówno towarów, jak i usług, także w sferze bankowej, w tym większość, bo około 30 zagranicznych udziałowców pochodzi z RFN, Austrii i Szwajcarii.</u>
  702 + <u xml:id="u-47.12" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Rumunii przepisy prawne o wspólnych przedsięwzięciach z udziałem zagranicznym wydane zostały w 1971 r. i znowelizowane w 1972 r. Formą organizacyjną są spółki działające na zasadzie enklaw dewizowych, a więc trochę inaczej niż w pozostałych krajach. Partner zagraniczny ma prawo transferu zysku, który jest opodatkowany, a w przypadku reinwestowania zysku w Rumunii, korzysta z określonych ulg. Liczba funkcjonujących przedsięwzięć nie przekracza jak dotąd 10.</u>
  703 + <u xml:id="u-47.13" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Bułgarii podejmowanie wspólnych przedsięwzięć z udziałem kapitału zagranicznego reguluje ustawa przyjęta w 1980 r. Wysokość udziału partnera zagranicznego może przekroczyć 50%, a partner zagraniczny ma prawo do transferu zysku, normalnie podlegającego opodatkowaniu. Zwolnienia podatkowe przewidywane są w ciągu 3 lat od chwili rozpoczęcia działalności gospodarczej. W Bułgarii działa na razie 10 wspólnych przedsięwzięć, które zresztą powstały stosunkowo niedawno i które w krótkim czasie osiągnęły rezultat produkcyjny i dodatkowe wpływy dewizowe.</u>
  704 + <u xml:id="u-47.14" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Czechosłowacji przedsiębiorstwa funkcjonują na innej zasadzie. Na razie nie ma regulacji prawnej, natomiast są wytyczne administracji, zezwalające na podejmowanie działalności w tym zakresie.</u>
  705 + <u xml:id="u-47.15" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W Polsce możliwość inwestowania kapitału zagranicznego przewiduje ustawa o przedsiębiorstwach państwowych z 1981 r., natomiast warunki tworzenia i zasady funkcjonowania wspólnych przedsięwzięć miały zostać określone odrębnymi przepisami. Przedstawiony obecnie obywatelom posłom projekt ustawy jest wykonaniem wspomnianej wtedy zapowiedzi.</u>
  706 + <u xml:id="u-47.16" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Jak dotąd, inwestowanie kapitału zagranicznego w Polsce oraz tworzenie spółek z tym kapitałem jest możliwe tylko w sektorze drobnej wytwórczości na podstawie ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. Uchwalenie omawianej ustawy, dając możliwość tworzenia spółek z udziałem zagranicznym państwowym i spółdzielczym osobom prawnym, umożliwiłoby obecnie całościowe uregulowanie problematyki zagranicznych inwestycji w Polsce.</u>
  707 + <u xml:id="u-47.17" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W celu zainteresowania zagranicznych inwestorów i uzyskania przez kraj spodziewanych z tego tytułu korzyści, w przedłożonym Sejmowi projekcie uwzględniono z jednej strony konieczność zapewnienia wspólnym przedsiębiorstwom korzystnych warunków działania, przede wszystkim w zakresie ulg podatkowych, celnych, zachęt inwestycyjnych oraz transferu osiągniętego zysku za granicę, z drugiej zaś — prawidłowe zabezpieczenie interesów gospodarki polskiej. W projekcie ustawy uwzględniono doświadczenia uzyskane w tej mierze przez inne kraje socjalistyczne oraz opinie i oceny zarówno polskich przedsiębiorstw, jak też krajowych i zagranicznych ekspertów.</u>
  708 + <u xml:id="u-47.18" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Projekt ustawy określa podmioty polskie i zagraniczne, które mogą tworzyć spółkę. Określa się również kryteria, którymi będziemy się kierowali przy wydawaniu zezwoleń na utworzenie spółki oraz podobnie jak w regulacjach prawnych innych krajów ogranicza się możliwość uczestnictwa obcych inwestorów w pewnych rodzajach działalności — art. 7.</u>
  709 + <u xml:id="u-47.19" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Główną preferencją Rządu, znajdującą wyraźnie wyraz w tym projekcie, jest proeksportowy charakter wspólnych przedsięwzięć. Stąd też, z uwagi na konieczność koordynowania działalności w zakresie handlu zagranicznego i związanej z nim współpracy gospodarczej, przyjęto, że utworzenie spółki wymagać będzie zezwolenia Ministra Handlu Zagranicznego, wydanego w uzgodnieniu z Ministrem Finansów i innymi organami, właściwymi z mocy odrębnych przepisów. Proeksportowy charakter projektu ustawy potwierdza regulacja, dotycząca obowiązku podatkowego w zakresie podatku dochodowego, określająca, że za każdy procent wartości eksportu w stosunku do wartości produkcji lub usług, przysługuje ulga w wysokości 0,4% stawki podatku. Oznacza to, że przy całkowicie proeksportowym charakterze produkcji takiej spółki, podatek spada zaledwie do 10% — z 50%, które są punktem wyjścia w fazie początkowej.</u>
  710 + <u xml:id="u-47.20" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Dalsze zachęty przewidziane w projekcie to zwolnienia od podatku części zysku przeznaczonej na inwestycje, i to przez cały okres działalności spółki, oraz zwolnienie spółki z podatku dochodowego w pierwszych 2 latach jej działalności produkcyjnej.</u>
  711 + <u xml:id="u-47.21" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Projekt przewiduje również możliwość udzielania wspólnikowi zagranicznemu bankowej gwarancji na zasadach handlowych za zobowiązania podejmowane przez spółkę oraz gwarancji zwrotu wartości wniesionych na poczet wkładu do czasu zarejestrowania spółki, na wypadek poniesienia strat w wyniku decyzji organów państwowych.</u>
  712 + <u xml:id="u-47.22" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Dla wspólnika zagranicznego istotna jest możliwość i warunki przekazywania za granicę przypadającego mu zysku z tytułu uczestnictwa w spółce. Kwestia ta uregulowana jest w art. 23. Projekt przewiduje, że spółka ma obowiązek odsprzedaży polskiemu bankowi dewizowemu, po obowiązującym kursie, części wpływów uzyskanych z bieżącego eksportu, w momencie uzyskania tych wpływów.</u>
  713 + <u xml:id="u-47.23" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Należy podkreślić, że w toku prac nad projektem ustawy rozważano szczegółowo różne warianty możliwości transferu i różne poziomy odsprzedaży. Ostatecznie przyjęto w projekcie ustawy rozwiązanie, które przewiduje obowiązek odsprzedaży od 15% do 25% wartości wpływów dewizowych za eksport w momencie ich uzyskania przez spółkę. Pozostała część wpływów dewizowych pozostaje w dyspozycji spółki i w jej ramach odpowiednio do udziałów posiadanych w spółce i odpowiednio do wypracowanego zysku wspólnik czy wspólnicy zagraniczni mogą dokonywać transferu bez dalszego już zezwolenia.</u>
  714 + <u xml:id="u-47.24" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Oczywiste jest, że w praktyce równowartość złotowa nawet tych 25% odsprzedanych państwu dewiz może nie wystarczyć spółce na pokrycie kosztów produkcji — surowce, materiały, płace, podatki itd. Stąd należy przypuszczać, że wymiana, odsprzedawanie państwu dewiz przebiegać będzie na znacznie wyższym poziomie i ten obowiązkowo wpisany przepis jest stosunkowo liberalny i nietrudny do spełnienia przez spółkę. Projekt określa także obowiązek powołania rady nadzorczej w spółce i zmierza do zapewnienia w niej udziału przedstawiciela załogi.</u>
  715 + <u xml:id="u-47.25" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wysoka Izbo! Przedstawione cele, które ma spełniać przedłożony projekt ustawy oraz przyjęte w nim rozwiązania organizacyjno-prawne, zadecydowały o propozycji powierzenia nadzoru nad działalnością spółek z udziałem zagranicznym Ministrowi Handlu Zagranicznego.</u>
  716 + <u xml:id="u-47.26" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przedłożony projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym zakłada, że uczestnikami przedsięwzięcia ze strony polskiej będą przedsiębiorstwa państwowe, spółdzielnie i ich związki, instytucje naukowe i jednostki naukowo-badawcze oraz te spółki handlowe, w których skarb państwa ma większościowy udział. Tak więc, wraz z ustawą z lipca 1982 r., dotyczącą drobnej wytwórczości, byłby uregulowany całokształt możliwości lokowania kapitału zagranicznego w Polsce.</u>
  717 + <u xml:id="u-47.27" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Może jeszcze kilka słów na temat głównych cech wyróżniających projektowaną ustawę o spółkach z udziałem zagranicznym od ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o zasadach prowadzenia na terytorium PRL działalności w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne. Te różnice dotyczą w głównej mierze takich spraw, jak wykluczenie możliwości samodzielnego podejmowania przez inwestora zagranicznego przedsięwzięcia na terenie kraju. W projektowanej ustawie wymaga to wniosku udziału najpierw wspólnika polskiego. Następna różnica to ta — że w projekcie ustawy proponuje się zasadę przewagi udziału partnera polskiego. Kolejna, to przyjęcie rozwiązania, że ostateczna decyzja o odmowie lub wydaniu zezwolenia na podjęcie wspólnego przedsięwzięcia należy do kompetencji jednego organu administracji państwowej. Wydaje się, że rozwiązania te, w połączeniu z koniecznością zarządzania przedsięwzięciem przez obywatela polskiego, gwarantują możliwość rzeczywistego wpływu na działalność wspólnego przedsięwzięcia, zgodnie z prawem i interesem Polski.</u>
  718 + <u xml:id="u-47.28" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Kończąc, chciałbym wyrazić przekonanie, iż rozwiązania prawno-organizacyjne i fiskalne zawarte w przedstawionym projekcie dają możliwość uczynienia z proponowanych wspólnych przedsięwzięć z udziałem kapitału zagranicznego źródła uzyskania kapitału i nowej myśli technicznej oraz potencjału produkcyjnego i skutecznie zwiększą aktywność eksportową.</u>
  719 + <u xml:id="u-47.29" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wysoka Izbo! W imieniu Rządu wnoszę o przyjęcie złożonego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
  720 + </div>
  721 + <div xml:id="div-48">
  722 + <u xml:id="u-48.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  723 + <u xml:id="u-48.1" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Zanim zarządzę przerwę, proszę posła sekretarza Jacka Piechotę o odczytanie komunikatu.</u>
  724 + </div>
  725 + <div xml:id="div-49">
  726 + <u xml:id="u-49.0" who="#SekretarzposełJacekPiechota">Bezpośrednio po zarządzeniu przerwy w obradach Sejmu odbędzie się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej — w sali nr 101 im. Ignacego Daszyńskiego.</u>
  727 + </div>
  728 + <div xml:id="div-50">
  729 + <u xml:id="u-50.0" who="#WicemarszałekMarekWieczorek">Zarządzam 30-minutową przerwę w obradach.</u>
  730 + <u xml:id="u-50.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min. 55 do godz. 11 min. 40)</u>
  731 + </div>
  732 + <div xml:id="div-51">
  733 + <u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Wznawiam obrady.</u>
  734 + <u xml:id="u-51.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje przeprowadzenie łącznej dyskusji nad punktami 3 i 4 porządku dziennego.</u>
  735 + <u xml:id="u-51.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że propozycja została przyjęta.</u>
  736 + <u xml:id="u-51.3" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  737 + <u xml:id="u-51.4" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej (druk nr 36).</u>
  738 + <u xml:id="u-51.5" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Urzędzie Rady Ministrów Zdzisława Sadowskiego.</u>
  739 + </div>
  740 + <div xml:id="div-52">
  741 + <u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Rządu mam zaszczyt przedstawić Wysokiemu Sejmowi projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej. Przedkładany projekt jest istotnym elementem programu legislacyjnego reformy gospodarczej. Stanowi on kolejny ważny krok w umacnianiu podstaw prawnych nowego, zreformowanego systemu funkcjonowania gospodarki.</u>
  742 + <u xml:id="u-52.1" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">W obowiązującym systemie prawnym regulującym działalność gospodarki narodowej i jej podmiotów brakowało aktu prawnego, który stwarzałby środki umożliwiające przeciwstawienie się zjawiskom wykorzystywania i tworzenia monopolistycznych pozycji w gospodarce dla czerpania z tego tytułu niezasłużonych korzyści, ze szkodą dla innych podmiotów. Przedkładany projekt powinien stworzyć takie możliwości.</u>
  743 + <u xml:id="u-52.2" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Projekt ustawy jest wynikiem ponad trzyletnich prac prowadzonych przez Komisję do Spraw Reformy Gospodarczej oraz przez organy Rządu. Zamysł jej opracowania wiązał się z tym, że odziedziczona z przeszłości, wysoko zmonopolizowana struktura gospodarki, w połączeniu z niesprawnością rynku, wynikająca z braku równowagi między podażą i popytem, sprzyjają wykorzystywaniu przez niektóre jednostki gospodarcze swojej silnej pozycji na rynku w sposób sprzeczny z interesem społecznym, na przykład, przez narzucanie kontrahentom uciążliwych warunków umów, nieuzasadnione odmawianie zawarcia umowy, wymuszanie nadmiernie wygórowanych cen, czy uzależnianie zawarcia umowy od spełnienia dodatkowych warunków nie związanych z jej treścią. Wynikające stąd zagrożenie interesów jednostek gospodarczych oraz konsumentów jest jednocześnie zagrożeniem ogólnego interesu społecznego, gdyż utrudnia normalizację rynku i prawidłowe wykorzystanie potencjału gospodarczego kraju.</u>
  744 + <u xml:id="u-52.3" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Podobnie sprzeczne z interesem społecznym jest zawieranie porozumień monopolistycznych, polegających na uzgadnianiu postępowania rynkowego, dzieleniu rynku i podobnemu deformowaniu warunków działania rynku.</u>
  745 + <u xml:id="u-52.4" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Podstawowym celem ustawy jest obrona gospodarki narodowej i jej podmiotów — jednostek gospodarczych i konsumentów — przed tego rodzaju działaniem, które projekt ustawy określa mianem praktyk monopolistycznych. Obok tego ustawa ma również stworzyć zabezpieczenie przed powstawaniem nowych układów monopolistycznych, w wyniku łączenia przedsiębiorstw bez uzasadnienia ekonomiczną korzyścią dla gospodarki narodowej, a tylko w celach wzmocnienia pozycji na rynku i uzyskania dogodniejszych warunków cenowych, płacowych, podatkowych czy zaopatrzeniowych.</u>
  746 + <u xml:id="u-52.5" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Obywatele Posłowie! Kształtowany obecnie na podstawach reformy gospodarczej system funkcjonowania gospodarki narodowej opiera się na idei skojarzenia strategicznej roli planowania centralnego z wykorzystaniem działania mechanizmów rynkowych. System ten wymaga konsekwentnego podnoszenia sprawności tych mechanizmów rynkowych, które mają do spełnienia rosnącą rolę w kształtowaniu przebiegu procesów gospodarczych, a zwłaszcza w wymuszaniu efektywności i inicjatywy innowacyjnej przedsiębiorstw.</u>
  747 + <u xml:id="u-52.6" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">O obrazie rynku decydować będą ostateczne rozwiązania i działania ekonomiczne i organizacyjne. Oprócz tego potrzebne jest jednak również stworzenie prawnych środków przeciwdziałania patologicznym zachowaniom tych jednostek gospodarczych, które próbują żerować na istniejących niesprawnościach rynku i w ten sposób te niesprawności pogłębiają.</u>
  748 + <u xml:id="u-52.7" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Dążąc do ochrony rynku i jego uczestników przed zachowaniami jednostek gospodarczych, godzącymi w interesy innych jednostek lub konsumentów, projekt ustawy przewiduje środki administracyjne, organizacyjne i finansowe, pozwalające przeciwdziałać stosowaniu tych praktyk.</u>
  749 + <u xml:id="u-52.8" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Zakres podmiotowy ustawy jest szeroki. Obejmuje ona wszystkie rodzaje działających na rynku podmiotów gospodarczych, a więc ma zastosowanie do wszystkich typów osób prawnych oraz osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą, a także do wszelkich związków tych podmiotów. Dotyczy więc zarówno przedsiębiorstw państwowych, jak i spółdzielni, przedsiębiorstw organizacji społecznych, jak też nie uspołecznionych jednostek gospodarczych. Dotyczy też zrzeszeń przedsiębiorstw państwowych, a także wszelkiego rodzaju spółek.</u>
  750 + <u xml:id="u-52.9" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Spod działania ustawy wyłącza się specyficzną grupę przedsiębiorstw państwowych, a mianowicie grupę przedsiębiorstw podległych Ministrom: Obrony Narodowej, Spraw Wewnętrznych, Spraw Zagranicznych, Sprawiedliwości i Finansów oraz Prezesowi Narodowego Banku Polskiego. Przyczyną ich wyłączenia jest fakt, że chodzi tu o przedsiębiorstwa, które z reguły świadczą na wewnętrzne potrzeby resortów, nie będąc uczestnikami powszechnego obrotu lub też będąc takimi uczestnikami w bardzo ograniczonym zakresie. Oprócz tego wyłączenia, projekt ustawy przewiduje również delegację dla Rady Ministrów, dotyczącą możliwości ograniczenia zakresu stosowania ustawy w odniesieniu do tych jednostek gospodarczych, które wykonują uprawnienia wynikające z różnych dopuszczonych w obowiązującym prawie form monopolu oraz zasad reglamentacji obrotu. Wiąże się to z potrzebą elastycznego uwzględnienia obecnych realiów gospodarki, w których m.in. stosowana jest zasada wyłączności obrotu niektórymi deficytowymi artykułami zaopatrzeniowymi. Intencją przyjętego rozwiązania jest wyeliminowanie z góry sytuacji, o których wiadomo, że powodowałyby spory i sprzeczności na tle stosowania ustawy bądź wręcz prowadziłyby do sprzeczności między regulacjami prawnymi w tych zakresach.</u>
  751 + <u xml:id="u-52.10" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Formułując sposoby przeciwdziałania praktykom monopolistycznym, polegającym na zachowaniach godzących w interes społeczny lub w interesy innych jednostek gospodarczych oraz konsumentów, projekt ustawy wyodrębnia dwie grupy takich zachowań.</u>
  752 + <u xml:id="u-52.11" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Po pierwsze — są to praktyki, których dotkliwość dla rynku i konsumentów przesądza o bezwzględnym zakazie ich wykonywania — z mocy prawa. Dotyczy to takich zachowań, jak narzucanie uciążliwych warunków umów oraz zawieranie transakcji wiązanych i wyłącznych.</u>
  753 + <u xml:id="u-52.12" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Po drugie — są to zachowania, które wymagają oceny, czy działanie jednostki gospodarczej powinno być kwalifikowane jako godzące w interes społeczny, a przez to zakazane. Do tej grupy zaliczają się przypadki ustalania lub żądania rażąco wysokich cen oraz ograniczenia produkcji prowadzące do wzrostu cen.</u>
  754 + <u xml:id="u-52.13" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Dopiero na podstawie badania skutków tych zachowań na rynku można zdecydować, czy w konkretnym wypadku istnieją przesłanki do ingerencji. Do podejmowania odpowiednich decyzji potrzebny jest więc upoważniony organ antymonopolowy.</u>
  755 + <u xml:id="u-52.14" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Projekt ustawy nie definiuje pojęcia ceny rażąco wysokiej oraz nie wprowadza samoistnych środków przeciwdziałania jej pobieraniu, lecz odsyła w tej kwestii do rozwiązań już przyjętych przy okazji ostatniej nowelizacji ustawy o cenach.</u>
  756 + <u xml:id="u-52.15" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">W stosunku do porozumień monopolistycznych projekt ustawy również wyodrębnia dwie grupy takich porozumień.</u>
  757 + <u xml:id="u-52.16" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Po pierwsze — porozumienia, które wywierają niewątpliwie niekorzystny wpływ na funkcjonowanie rynku, takie jak na przykład porozumienia zawierane między dostawcami lub między odbiorcami, które wprowadzają podział rynków lub ograniczają rozmiary produkcji, a także porozumienia prowadzące do bojkotu jednostek nie będących uczestnikami tych porozumień. Takie porozumienia uznaje się za nieważne z mocy ustawy.</u>
  758 + <u xml:id="u-52.17" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Po drugie — porozumienia, które wprawdzie ograniczają konkurencję, ale jednocześnie mogą przynosić wymierne korzyści ogólnogospodarcze, wynikające na przykład ze skali produkcji — jak w wypadku porozumień w sprawie specjalizacji asortymentowej, czy też z usprawnień w dziedzinie sprzedaży, zaopatrzenia lub zbytu, jak na przykład w wypadku porozumienia w sprawie wspólnego prowadzenia sprzedaży lub zakupu. Takie porozumienia nie są zakazane z mocy prawa.</u>
  759 + <u xml:id="u-52.18" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Organ antymonopolowy ma dokonywać oceny, czy powodują one zagrożenie dla funkcjonowania rynku, przy czym robić to powinien według określonych w ustawie kryteriów. Jeżeli zawarte porozumienie specjalizacyjne lub wprowadzające wspólną sprzedaż, albo zakupy nie przynosi korzyści ekonomicznych wyrażonych kryteriami zawartymi w ustawie, wówczas organ antymonopolowy powinien podjąć decyzję zakazującą wykonywania tych porozumień.</u>
  760 + <u xml:id="u-52.19" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Ustawa traktuje również o porozumieniach ustalających warunki umów zawieranych przez uczestników porozumienia z osobami trzecimi. Porozumienia te pozwalają na ujednolicenie warunków stosowanych w obrocie, co z punktu widzenia konsumenta jest często pożądane. Jednakże jednostki gospodarcze mogą wykorzystywać takie ujednolicanie warunków do zapewnienia sobie nieuzasadnionych korzyści kosztem osób trzecich. Stąd projekt ustawy przewiduje, że w wypadku, kiedy uzgodnione warunki są nadmiernie uciążliwe dla osób trzecich, wówczas organ antymonopolowy jest uprawniony do wydawania zakazu wykonywania takich porozumień.</u>
  761 + <u xml:id="u-52.20" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Porozumienia ograniczające konkurencję mogą dochodzić do skutku w formie uchwał i zaleceń organów zrzeszeń przedsiębiorstw państwowych lub związków innych jednostek gospodarczych. Dlatego też ustawa przewiduje, że przepisy, dotyczące porozumień ograniczających konkurencję, mają zastosowanie również do uchwał i zaleceń związków jednostek gospodarczych.</u>
  762 + <u xml:id="u-52.21" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Odrębną grupę niepożądanych praktyk stanowią próby nieuzasadnionego łączenia przedsiębiorstw dla wzmocnienia ich wspólnej pozycji rynkowej. W celu zapobiegania powstawaniu w ten sposób struktur monopolistycznych w gospodarce, projekt ustawy wprowadza ważny przepis określający obowiązek zgłaszania organowi antymonopolowemu zamiaru dokonania połączenia jednostek gospodarczych. Organowi temu przyznaje się prawo do wyrażenia sprzeciwu w wypadku, gdy z całokształtu okoliczności wynika, że połączenie nie przyniesie korzyści gospodarce narodowej.</u>
  763 + <u xml:id="u-52.22" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Projekt ustawy przewiduje upoważnienie dla Rady Ministrów do wyłączenia niektórych jednostek gospodarczych z obowiązku zgłaszania zamiaru połączenia. Wynika to ze znacznego zróżnicowania wielkości i statusu jednostek gospodarczych, zwłaszcza z różnej przynależności sektorowej. W chwili obecnej chodzi więc o stworzenie możliwości uproszczonego traktowania wypadków, gdy zachodzi wyraźnie uzasadniona konieczność połączenia, albo nie ma w tym szkodliwości społecznej.</u>
  764 + <u xml:id="u-52.23" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Przepisy projektu ustawy, przewidujące odpowiedzialność jednostek gospodarczych za naruszenie przepisów ustawy, pełnią zarówno funkcję prewencyjną, jak i represyjną. Podstawowym środkiem służącym przeciwdziałaniu naruszeniu przepisów ustawy przez jednostki gospodarcze jest administracyjna kara pieniężna, nakładana przez organ antymonopolowy. W przedsiębiorstwach uspołecznionych kara ta jest płatna z zysku do podziału. Wysokość kary została ustalona w granicach od kwoty minimalnego jej wymiaru 100 tys. zł — do maksymalnej, w wysokości 10% zysku po opodatkowaniu. Otwarta formuła wysokości kary pozwala organowi antymonopolowemu wiązać jej dotkliwość ze stopniem zagrożenia rynku i konsumentów, spowodowanego stosowaniem danej praktyki monopolistycznej.</u>
  765 + <u xml:id="u-52.24" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Projekt ustawy — co chciałbym podkreślić — przewiduje również odpowiedzialność materialną osób, które pełniąc funkcję kierownika jednostki gospodarczej, stosują praktyki monopolistyczne wbrew decyzji organu antymonopolowego. Ustawa przewiduje w takich wypadkach karę administracyjną wymierzoną przez ten organ w stosunku do danej osoby. Wysokość kary jest ograniczona do maksymalnie 3-miesięcznego wynagrodzenia.</u>
  766 + <u xml:id="u-52.25" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Przepisy ustawy formułują także, na zasadach dotyczących wykroczeń, odpowiedzialność kierowników jednostek gospodarczych za udzielanie organowi antymonopolowemu nieprawdziwych informacji i danych.</u>
  767 + <u xml:id="u-52.26" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Przewidziana w ustawie odpowiedzialność jednostek gospodarczych nie ogranicza uprawnień osób, które poniosły szkodę wskutek praktyk monopolistycznych, a którym niezależnie od tego przysługuje prawo żądania naprawienia szkody na ogólnych zasadach.</u>
  768 + <u xml:id="u-52.27" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Projekt ustawy zakłada powierzenie funkcji organu antymonopolowego Pełnomocnikowi Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym. Projekt nie przewiduje tworzenia w tym celu nowego organu administracji państwowej. Funkcja pełnomocnika powinna być powierzona jednemu z istniejących organów administracji państwowej po odpowiednim dostosowaniu statutowym, organizacyjnym i merytorycznym.</u>
  769 + <u xml:id="u-52.28" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Zgodnie z założeniami projektu, do zakresu działania organu antymonopolowego należy ściganie praktyk monopolistycznych i wszczynanie postępowania administracyjnego. Organ podejmuje następnie decyzje nakazujące zaniechanie praktyk, które godzą w interesy innych jednostek gospodarczych lub konsumentów, zaprzestanie wykonywania porozumień sprzecznych z ustawą lub odstąpienie od nieuzasadnionego połączenia jednostek gospodarczych. Do funkcji organu należy wreszcie wymierzanie sankcji przewidzianych w ustawie.</u>
  770 + <u xml:id="u-52.29" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Postępowanie w sprawach praktyk monopolistycznych jest wszczynane z urzędu lub na wniosek. Uprawnionymi do występowania z wnioskami są jednostki, których interes został, lub może zostać, naruszony przez praktykę monopolistyczną, a także organy sprawujące nadzór nad działalnością jednostek oraz organy kontroli państwowej. Nadto należy podkreślić, że w wypadku, gdy określona praktyka narusza, lub może naruszać interes konsumentów, projekt ustawy nadaje prawo występowania z wnioskami o wszczęcie postępowania wszelkim organizacjom społecznym, do których zadań statutowych należy ochrona konsumentów. Przyznanie takiego uprawnienia organizacjom społecznym ma na celu obronę interesów konsumentów i umocnienie ich pozycji wobec jednostek gospodarczych. Decyzje Pełnomocnika Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym, podejmowane na podstawie projektowanej ustawy, byłyby zaskarżalne do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
  771 + <u xml:id="u-52.30" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Wysoki Sejmie! Prezentując z tej trybuny rządowy projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym, chciałbym na zakończenie podkreślić, że projekt ten przedstawia akt prawny, nie mający precedensu w naszym systemie prawnym. Jest to pierwsza próba stworzenia instrumentu oceny realnych zjawisk gospodarczych ze względu na możliwe negatywne skutki działań jednostek wykorzystujących uprzywilejowaną pozycję na rynku. Dlatego też rozwiązania, jakie ten akt prawny ma wprowadzić do naszego życia gospodarczego, muszą być oceniane ze świadomością, że potrzebny będzie okres zdobywania doświadczenia w ich wykorzystywaniu i że prawdopodobnie będą one wymagały doskonalenia w miarę zdobywania tego doświadczenia.</u>
  772 + <u xml:id="u-52.31" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Trzeba również podkreślić wyraźnie, że krzywdę proponowanej ustawie wyrządzałby ten, kto oczekiwałby od niej radykalnego przełomu w realnym obrazie działania rynku i doprowadzenia do natychmiastowej eliminacji monopolistycznych praktyk jednostek gospodarczych z naszego życia gospodarczego. Nie można też oczekiwać, że jej wprowadzenie w życie doprowadzi automatycznie i w krótkim czasie do demonopolizacji struktury gospodarki narodowej. Struktura ta bowiem kształtowała się przez wiele lat, jej przekształcenie nie może nastąpić przez wydanie aktu prawnego, lecz wymaga działań ekonomicznych i organizacyjnych, zmierzających do tworzenia układów wielopodmiotowych na obszarach, na których znajduje to ekonomiczne uzasadnienie. Będzie to długi proces. Zadaniem ustawy jest stworzenie pierwszych instrumentów prawnych, które temu procesowi będą służyć.</u>
  773 + <u xml:id="u-52.32" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim, którzy w długim okresie przygotowywania tego projektu przyczynili się swą wiedzą i trudem do powstania tego projektu ustawy.</u>
  774 + <u xml:id="u-52.33" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Chciałbym prosić Wysoki Sejm o pozytywną ogólną ocenę projektu w pierwszym czytaniu i o skierowanie go pod obrady komisji sejmowych. Dziękuję bardzo.</u>
  775 + </div>
  776 + <div xml:id="div-53">
  777 + <u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Dziękuję obywatelowi podsekretarzowi stanu.</u>
  778 + <u xml:id="u-53.1" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Otwieram łączną dyskusję nad przedstawionymi rządowymi projektami ustaw. Przypominam, że zgodnie z regulaminem Sejmu w czasie pierwszego czytania projektów ustaw posłowie zgłaszają również zapytania.</u>
  779 + <u xml:id="u-53.2" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Jako pierwszy weźmie udział w dyskusji poseł Tadeusz Ryczaj.</u>
  780 + </div>
  781 + <div xml:id="div-54">
  782 + <u xml:id="u-54.0" who="#PosełTadeuszRyczaj">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wdrożone w Polsce zasady reformy gospodarczej wniosły do tej pory szereg istotnych zmian w funkcjonowaniu mechanizmów ekonomicznych, regulacji działań przemysłu, handlu, handlu zagranicznego, jak i w innych dziedzinach działalności gospodarczej i społecznej.</u>
  783 + <u xml:id="u-54.1" who="#PosełTadeuszRyczaj">Dla kompleksowego uregulowania warunków funkcjonowania, a szczególnie dalszego ożywienia działalności w sferze gospodarczej — niezbędne również uregulowania prawne w sprawach, nazwijmy to, specjalistycznych. Ustawy — o spółkach z udziałem zagranicznym oraz o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej — stanowią zamknięcie pewnego etapu procesu legislacyjnego podstawy funkcjonowania gospodarki w najbliższych latach.</u>
  784 + <u xml:id="u-54.2" who="#PosełTadeuszRyczaj">Po 3 latach pracy, wielu dyskusjach i uzewnętrzniających się kontrowersyjnych poglądach na te tematy, przedstawione zostały Sejmowi projekty wymienionych ustaw.</u>
  785 + <u xml:id="u-54.3" who="#PosełTadeuszRyczaj">Dziś rozpatrujemy przedmiotowe projekty uregulowań prawnych w pierwszym czytaniu, zgodnie z trybem prac legislacyjnych. Trafią one do odpowiednich komisji do wnikliwego, merytorycznego przedyskutowania i przeanalizowania. Zatem wstępnie chcę zaprezentować pewne poglądy i uwagi, które — mam nadzieję — będą pomocne w dalszym toku prac nad projektami wymienionych uregulowań prawnych, przyznajemy, specyficznych i specjalistycznych.</u>
  786 + <u xml:id="u-54.4" who="#PosełTadeuszRyczaj">Mając na uwadze potrzebę wszechstronnego rozwoju naszej gospodarki, zwiększenia jej zdolności eksportowych, podejmowane są działania w celu utworzenia warunków do rozszerzania udziału naszego kraju w międzynarodowym podziale pracy. Stąd też, dążąc do zwiększenia potencjału ekonomicznego kraju oraz wejścia w większym niż dotychczas stopniu na rynki, głównie II obszaru płatniczego, podjęta została inicjatywa ustawodawcza, stwarzająca warunki do ewentualnego napływu obcego kapitału do naszej gospodarki — w formie udziału kapitału zagranicznego.</u>
  787 + <u xml:id="u-54.5" who="#PosełTadeuszRyczaj">W oparciu o przeprowadzone różnego rodzaju analizy oraz doświadczenia innych krajów, przygotowany został projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, bowiem brak takiej regulacji w systemie prawnym uniemożliwiał przedsiębiorstwom rozwijanie produkcji, zwłaszcza na eksport, przy współudziale kapitału obcego, a nawet rozważenie takiej ewentualności. W celu aktywizacji polskiej gospodarki, a w rezultacie zwiększenia wpływów dewizowych, Rząd przedstawił propozycję szczegółowych rozwiązań prawnych w przedłożonym Sejmowi projekcie ustawy.</u>
  788 + <u xml:id="u-54.6" who="#PosełTadeuszRyczaj">Stwarzanie rozwiązań systemowo-prawnych, ułatwiających przyciąganie kapitału obcego do udziału w naszym życiu gospodarczym, znajduje swoje uzasadnienie w nadziei na możliwość uzyskania nowych technologii, rozwiązań konstrukcyjnych i organizacyjnych bez większego obciążenia wydatkami dewizowymi państwa, którego możliwości są znane i ograniczone.</u>
  789 + <u xml:id="u-54.7" who="#PosełTadeuszRyczaj">Liczyć także należy na rozwój potencjału wytwórczego w oparciu o udział obcego kapitału. Należy zdawać sobie sprawę, że w obecnej sytuacji gospodarczej kraju trudno będzie w szerszym stopniu zainteresować kapitał obcy inwestowaniem w Polsce. Spodziewać się trzeba będzie różnych obaw i uwarunkowań. Potwierdzają w jakimś stopniu tę opinię dotychczasowe działania, które nie przyniosły znaczących wpływów z tytułu działalności spółek w sektorze drobnej wytwórczości, w oparciu o ustawę z lipca 1982 r. Nie uważamy chyba wszyscy, że uchwalenie tej ustawy rozwiąże od razu dopływ, skądinąd niezbędny, kapitału zagranicznego do naszej gospodarki. Stworzy jednak niezbędne warunki formalne do zapoczątkowania formalnego i zasadnego działania przede wszystkim naszych podmiotów gospodarczych.</u>
  790 + <u xml:id="u-54.8" who="#PosełTadeuszRyczaj">Nie tylko my zmierzamy do ściągania kapitału zagranicznego do kraju; liczyć się należy z realiami sytuacji gospodarczej w świecie, z konkurencją ze strony innych krajów, także żywotnie zainteresowanych udziałem obcych kapitałów w swojej działalności gospodarczej. Stąd też w przygotowanym projekcie ustawy zawarto takie rozwiązania prawne, które powinny zainteresować obcy kapitał inwestowaniem w Polsce, może nieco korzystniejsze, ale moim zdaniem ostrożne.</u>
  791 + <u xml:id="u-54.9" who="#PosełTadeuszRyczaj">W myśl projektu ustawy, warunki na jakich byłyby tworzone spółki, głównie — wielkość stopy procentowej, udziału strony polskiej, system uzyskiwania zezwoleń, rejestracji, kontroli, ulg — powinny w zasadzie prawidłowo zabezpieczać interesy gospodarki narodowej. Ale czy dostatecznie zainteresują drugą stronę?</u>
  792 + <u xml:id="u-54.10" who="#PosełTadeuszRyczaj">Zgodnie z art. 2 ust. 1 proponowanej ustawy tworzyć się będą mogły dwa rodzaje spółek — spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjne. Powstanie spółki doprowadzić powinno do wspólnoty rzeczowej partnerów oraz do daleko idącej wspólnoty interesów.</u>
  793 + <u xml:id="u-54.11" who="#PosełTadeuszRyczaj">Biorąc pod uwagę fakt, że inwestor zagraniczny, przystępując do spółki, ponosi pewną część ryzyka, jego starania o efektywny rozwój przedsiębiorstwa i zyski powinny być raczej większe niż przy wolnym od ryzyka udzielaniu kredytów lub przekazywaniu praw rzeczowych. Przyjęto, że udział kapitału polskiego w spółce nie może być niższy niż 51%.</u>
  794 + <u xml:id="u-54.12" who="#PosełTadeuszRyczaj">Ze względu na proeksportowe założenia proponowanej ustawy, praktycznie całokształt spraw związanych z zakładaniem, wydawaniem zezwoleń oraz działalnością spółek leżałby w gestii Ministra Handlu Zagranicznego.</u>
  795 + <u xml:id="u-54.13" who="#PosełTadeuszRyczaj">Przyjęto, że spółka obowiązkowo odsprzedawać będzie polskiemu bankowi dewizowemu od 15% do 25% wpływów dewizowych. Również stopa opodatkowania ustalona na 50% zysku spółki może być zmniejszana w miarę wzrostu sprzedaży eksportowej według regulacji zawartej w art. 30 ust. 2 proponowanej ustawy. Także w myśl tegoż artykułu oraz następnych — 31 i 32, proponowane ulgi powinny wpływać zachęcająco na inwestorów zagranicznych.</u>
  796 + <u xml:id="u-54.14" who="#PosełTadeuszRyczaj">Biorąc pod uwagę doświadczenia krajów socjalistycznych, w których przepisy o spółkach z udziałem kapitału zagranicznego — głównie z II obszaru płatniczego — zostały już wydane i wdrożone w życie, można stwierdzić, że współpraca polegająca na uczestnictwie we wspólnym przedsięwzięciu przyczynia się do zwiększania korzyści płynących z udziału w międzynarodowym podziale pracy, umożliwia zainteresowanym bezdewizowy dopływ nowoczesnej, pożądanej techniki, technologii, organizacji, metod zarządzania oraz sprzyja poprawie struktury eksportu, pozwala na osiągnięcie także ewentualnych korzyści, wynikających z dostępu do sieci marketingowej partnerów zagranicznych.</u>
  797 + <u xml:id="u-54.15" who="#PosełTadeuszRyczaj">Z drugiej jednak strony partnerzy, tzw. zachodni, przez uczestnictwo w spółkach z przedsiębiorstwami z krajów socjalistycznych, na terytorium tychże, będą dążyć przede wszystkim do uzyskania odpowiednich wysokich zysków z zainwestowanych kapitałów.</u>
  798 + <u xml:id="u-54.16" who="#PosełTadeuszRyczaj">Czynnikami zachęcającymi do inwestowania w krajach socjalistycznych przez spółki mogą być z jednej strony relatywnie niższe koszty prowadzenia działalności, a z drugiej strony — duża chłonność rynków wewnętrznych tych krajów. Stąd też partnerzy przystępujący do wspólnych przedsięwzięć oczekiwać będą na:</u>
  799 + <u xml:id="u-54.17" who="#PosełTadeuszRyczaj">— umożliwienie im nawiązania stosunków kooperacyjnych w odpowiednio długim okresie,</u>
  800 + <u xml:id="u-54.18" who="#PosełTadeuszRyczaj">— zagwarantowanie prawa udziału w zarządzaniu przedsiębiorstwem w stopniu odpowiadającym jego znaczeniu,</u>
  801 + <u xml:id="u-54.19" who="#PosełTadeuszRyczaj">— zagwarantowanie ochrony prawa własności w wypadku wywłaszczenia,</u>
  802 + <u xml:id="u-54.20" who="#PosełTadeuszRyczaj">— zapewnienie prawa do transferowania w walucie wymienialnej należnego im zysku oraz kwoty likwidacyjnej,</u>
  803 + <u xml:id="u-54.21" who="#PosełTadeuszRyczaj">— udzielanie gwarancji przez rząd kraju importującego kapitał, że spółkom nie stoją na przeszkodzie żadne postanowienia prawne lub innego rodzaju, i że porozumienia zawarte z partnerami zagranicznymi będą wykonywane.</u>
  804 + <u xml:id="u-54.22" who="#PosełTadeuszRyczaj">W świetle przedstawionych oczekiwań partnerów, z jakimi spotykano się przy tworzeniu tego typu powiązań gospodarczych w innych krajach, przedłożony przez Rząd projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, będący w zgodzie z interesami ekonomicznymi kraju, powinien stymulować poprawę konkurencyjności naszej gospodarki, a zarazem stwarzać sprzyjające warunki do lokaty obcego kapitału i inwestowania w Polsce.</u>
  805 + <u xml:id="u-54.23" who="#PosełTadeuszRyczaj">Świadomość potencjalnych efektów i korzyści — szersze otwarcie gospodarki dla handlu zagranicznego, poprawa bilansu płatniczego — jakie przynieść może współpraca kapitałowa z zagranicą, powinna przyświecać podejmowanym w tej sprawie stosownym decyzjom.</u>
  806 + <u xml:id="u-54.24" who="#PosełTadeuszRyczaj">Projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym stworzył potrzebę ochrony rynku i jego uczestników przed szkodliwymi działaniami podmiotów gospodarki, wykorzystujących własną pozycję monopolistyczną w strukturze organizacyjnej i systemie zarządzania gospodarką. Tak też zapisany został zasadniczy cel tej ustawy, który nadał sens sformułowanym w proponowanych zapisach szczegółowym regulacjom.</u>
  807 + <u xml:id="u-54.25" who="#PosełTadeuszRyczaj">Ogólnie, projekt ustawy zawiera elementy zapobiegające tendencjom monopolizacyjnym, będącym w sprzeczności z interesem gospodarki i interesem społecznym. W tym też znaczeniu prezentowane w projekcie rozwiązania należy uznać za słuszne.</u>
  808 + <u xml:id="u-54.26" who="#PosełTadeuszRyczaj">Podkreślić należy także trafność przyjętej w projekcie koncepcji, która wyraża nadrzędność interesów uczestników rynku i umownie mówiąc „konsumentów”, wobec jednostek gospodarczych, wyposażonych w działające, głównie w ich interesie, ekonomiczno-finansowe rozwiązania systemowe i funkcjonujących w ukształtowanej w wieloletnich procesach strukturze organizacyjnej naszej gospodarki.</u>
  809 + <u xml:id="u-54.27" who="#PosełTadeuszRyczaj">Praktyka potwierdza wykorzystywanie pozycji monopolistycznych zarówno w działaniach na rynku — prowadząc do jego deformacji — a także we wzajemnych stosunkach określonych jednostek gospodarczych. Stąd też charakter tych zagrożeń nosi cechy nie tylko rynkowe, lecz także strukturalne, godząc w obu wypadkach w cele polityki gospodarczej państwa, w ogólnie pojęty interes społeczny.</u>
  810 + <u xml:id="u-54.28" who="#PosełTadeuszRyczaj">Projekt ustawy precyzuje zagrożenia monopolistyczne, zakazując jednostkom gospodarczym określonych działań godzących w interesy innych jednostek, formułując równocześnie metody przeciwdziałania praktykom monopolistycznym i ustanawiając organ nadzorujący wykonywanie przepisów wymienionej ustawy.</u>
  811 + <u xml:id="u-54.29" who="#PosełTadeuszRyczaj">Spośród stosowanych w działalności gospodarczej różnorodnych praktyk, za zagrożenia monopolistyczne uznane zostały między innymi:</u>
  812 + <u xml:id="u-54.30" who="#PosełTadeuszRyczaj">— narzucanie bez uzasadnionego powodu uciążliwych warunków umów dla uzyskania nieuzasadnionych korzyści,</u>
  813 + <u xml:id="u-54.31" who="#PosełTadeuszRyczaj">— celowe działanie dla ograniczenia produkcji, skupu, zbytu,</u>
  814 + <u xml:id="u-54.32" who="#PosełTadeuszRyczaj">— manipulacje cenowe,</u>
  815 + <u xml:id="u-54.33" who="#PosełTadeuszRyczaj">— szczególnie w praktyce uciążliwe podziały terytorialne, stosowane w dystrybucji niektórych deficytowych towarów rynkowych,</u>
  816 + <u xml:id="u-54.34" who="#PosełTadeuszRyczaj">— ogólne stosowanie określonych działań monopolistycznych pomiędzy jednostkami gospodarczymi, powodujące ograniczenie konkurencji i monopolizowanie struktur rynkowych.</u>
  817 + <u xml:id="u-54.35" who="#PosełTadeuszRyczaj">Projekt ustawy, uwzględniając realia naszej gospodarki, słusznie formułuje rozwiązania ustawowe skierowane przeciw praktykom określonych podmiotów gospodarczych.</u>
  818 + <u xml:id="u-54.36" who="#PosełTadeuszRyczaj">W wyniku analizy zagrożeń monopolistycznych określone zostały sposoby przeciwdziałania, które stosował będzie organ antymonopolowy. Według projektu funkcje tego organu wypełniałby Pełnomocnik Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym.</u>
  819 + <u xml:id="u-54.37" who="#PosełTadeuszRyczaj">Istotne w projekcie ustawy jest to, że organ antymonopolowy spełniając funkcje prewencyjne i represyjne, miałby w sumie dużą swobodę w ocenie zagrożeń, a w konsekwencji ich sankcjonowania. Stwarza to duże pole manewru w kształtowaniu polityki antymonopolowej zarówno w sferze systemowej, jak też w strukturalnej naszej gospodarki.</u>
  820 + <u xml:id="u-54.38" who="#PosełTadeuszRyczaj">Na obecnym etapie reformowania gospodarki istotne staje się wypracowanie i konsekwentne wdrażanie spójnej systemowo polityki w kształtowaniu struktur organizacyjnych. Dotychczasowe działania w tym zakresie wprowadziły dość istotne zmiany w rozwiązaniach strukturalnych, które głównie były uzasadnione potrzebą rozwijania i umacniania rozwiązań systemowych reformy, uwzględniających sytuację społeczno-gospodarczą i ekonomiczną kraju.</u>
  821 + <u xml:id="u-54.39" who="#PosełTadeuszRyczaj">Uznając za niewątpliwą konieczność dalsze doskonalenie struktur organizacyjnych naszej gospodarki, równoległe spojrzenie na antymonopolowy charakter tychże będzie chyba istotnym elementem ich racjonalizacji w dalszych regulacjach strukturalnych i organizacyjno-prawnych, łącznie ze złagodzeniem dokuczliwego, często nadmiernie zbiurokratyzowanego „monopolu administracyjnego” — w stosunku do podmiotów gospodarczych.</u>
  822 + <u xml:id="u-54.40" who="#PosełTadeuszRyczaj">Rozpatrując problematykę antymonopolową, należy jednak mieć na uwadze poziom zmonopolizowania struktur wynikający z koncentracji działalności gospodarczej ze względu na w przeważającej mierze charakter państwowy naszej gospodarki.</u>
  823 + <u xml:id="u-54.41" who="#PosełTadeuszRyczaj">W obecnej strukturze gospodarki krajowej występują dziedziny zmonopolizowane — uzasadnione celami polityki gospodarczej państwa oraz te o niskim stopniu koncentracji — z orientacją na rynek, konsumenta, drobnego producenta itp. W którym miejscu wyznaczyć optymalną granicę koncentracji? Odpowiedź na takie i inne pytania powinna wynikać z zamierzonych, zaprogramowanych kierunków rozwoju organizacyjnego i polityki antymonopolowej. Będzie to zapewne przedmiotem merytorycznej dyskusji w trakcie dalszych proceduralnych prac nad projektem ustawy.</u>
  824 + <u xml:id="u-54.42" who="#PosełTadeuszRyczaj">Nie należy natomiast oczekiwać, że ustawa, kreując określone kierunkowo rozwiązania i narzędzia, wyzwoli i uwolni automatycznie stosunki gospodarcze od praktyk monopolistycznych, a także dokona rewolucji w sferze strukturalnej gospodarki. Optymistycznie jednak oczekiwać można, że oddziaływać będzie w kierunku optymalizacji struktur gospodarczych, dostosowując je do racjonalnej społecznie i ekonomicznie uzasadnionej w realnych warunkach socjalistycznej gospodarki.</u>
  825 + <u xml:id="u-54.43" who="#PosełTadeuszRyczaj">Wniesiona dzisiaj przez wymienione projekty ustaw problematyka, dotycząca w podstawowej mierze działalności przemysłowych jednostek gospodarczych, wydaje się być również pretekstem do jeszcze jednej ogólniejszej refleksji. Spotykamy się często w obiegowych opiniach, w uproszczonych relacjach prasowych, a i w wystąpieniach posłów, reprezentujących inne aniżeli przemysłowe struktury organizacyjno-społeczne, z totalnym, uogólniającym traktowaniem przemysłu, całych jego struktur, a zatem i wszystkich przedsiębiorstw w tych dziedzinach działających jako tych, gdzie powstają i potęgują się zjawiska wyłącznie negatywne, powodujące zaostrzenie się napięć i niekorzystnych zjawisk gospodarczych, a w konsekwencji społecznych. Nie kwestionując zasadności takich jednostkowych opinii, uwzględniając namacalne przykłady marnotrawstwa, braku nawyków do działań oszczędnościowych w sposób ciągły i konsekwentny, nieracjonalne wykorzystanie czasu pracy, tego realnego — obligatoryjnego i kalendarzowego, pamiętajmy jednak, że przemysł, a zatem górnictwo, hutnictwo, przemysł maszynowy, chemiczny, lekki, rolno-spożywczy — wytwarzają około 50% dochodu narodowego, dają około 80% wpływów budżetowych, podejmują w bardzo trudnych obecnie, ze względów obiektywnych, warunkach realną działalność innowacyjną. Powinny się zatem przedsiębiorstwa przemysłowe spotkać ze zróżnicowaną, obiektywną oceną, a tam gdzie trzeba — z uznaniem. Oczekują tego załogi, około 5 mln zatrudnionych w tych przemysłach. Bądźmy w zakresie tych zbyt ogólnych ocen sprawiedliwi, racjonalni i odpowiedzialni. Czynniki wpływające na kondycję psychiczną poszczególnych załóg nie są tutaj bez znaczenia. A realnych problemów do rozwiązania w każdym przedsiębiorstwie mamy i tak dostatecznie dużo.</u>
  826 + <u xml:id="u-54.44" who="#PosełTadeuszRyczaj">Wracając po tej refleksji do zasadniczego tematu, w imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, wyrażam poparcie dla inicjatywy Rządu w kwestii zgłoszonych projektów ustaw — o spółkach z udziałem zagranicznym i o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej oraz popieram wniosek o skierowanie ich do odpowiednich komisji sejmowych w celu nadania dalszego toku pracom legislacyjnym.</u>
  827 + </div>
  828 + <div xml:id="div-55">
  829 + <u xml:id="u-55.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma poseł Emil Kołodziej.</u>
  830 + </div>
  831 + <div xml:id="div-56">
  832 + <u xml:id="u-56.0" who="#PosełEmilKołodziej">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Zabierając głos w dyskusji nad rządowym projektem ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby na niektóre aspekty handlu zagranicznego, rzutujące na przedłożony projekt.</u>
  833 + <u xml:id="u-56.1" who="#PosełEmilKołodziej">Powszechnie znany jest fakt systematycznego od kilku lat, zmniejszającego się udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy. Dla pełnego uzmysłowienia sobie skali tego zjawiska przytoczę wskaźniki udziału Polski w eksporcie światowym w latach 1980–1984. Wskaźniki te wynosiły odpowiednio w 1980 r. ok. 1,1% i w 1984 r. — 0,6%. Również powszechnie znany jest fakt, że ten niski i zmniejszający się udział Polski w obrotach handlu zagranicznego nawet w istniejących uwarunkowaniach zewnętrznych i wewnętrznych jest nieadekwatny do naszych możliwości. Potencjał gospodarczy, zasoby surowcowe, baza naukowa i intelektualna predysponują nasz kraj do zajmowania znacznie wyższej pozycji w międzynarodowym podziale pracy. Zahamowania tendencji spadkowej, a w dalszym etapie jej odwrócenie, wymagać będzie nieporównanie większej dynamiki obrotów niż osiągana obecnie.</u>
  834 + <u xml:id="u-56.2" who="#PosełEmilKołodziej">Trwałe pozycje w międzynarodowym podziale pracy zdobywa się uporczywym działaniem i wysiłkiem całej gospodarki. Taki mechanizm tworzy się stopniowo jako rezultat wprowadzanej reformy gospodarczej. W warunkach jednak niezrównoważonego rynku krajowego i łatwości zbytu prawie wszystkich towarów i wyrobów w kraju, powstaje słabsze zainteresowanie przedsiębiorstw eksportem.</u>
  835 + <u xml:id="u-56.3" who="#PosełEmilKołodziej">Dokładniejsza analiza aktywności eksportowej producentów wskazuje na silną koncentrację tej działalności w stosunkowo niewielkiej liczbie przedsiębiorstw. Wyniki badań zamieszczone w miesięczniku „Handel Zagraniczny” wskazują, że w 315 największych przedsiębiorstwach przemysłu przetwórczego — roczna wartość eksportu w każdym z tych przedsiębiorstw przekroczyła 0,5 mld zł. Stanowiły one w 1984 r. jedynie 6% wszystkich przedsiębiorstw, które można zaliczyć do sfery przemysłu przetwórczego, ale równocześnie dostarczyły prawie 68% wartości całego eksportu tego przemysłu. Liczby te świadczą o silnej koncentracji polskiego eksportu w nielicznej grupie dużych producentów. Równocześnie niewielka tylko część eksportu realizowana jest przez dużą liczbę producentów. Wyniki badań świadczą zatem o wielkich, niewykorzystanych możliwościach eksportowych. Wskazuje to także na potrzebę dalszego prowadzenia odpowiednich działań pobudzających aktywność eksportową. Sprzyjać temu będzie w szerokim zakresie realizacja założeń Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990, które problematykę handlu zagranicznego uznają za jeden z węzłowych problemów naszej gospodarki.</u>
  836 + <u xml:id="u-56.4" who="#PosełEmilKołodziej">W ostatnich latach Rząd wprowadza różnorodne instrumenty ekonomiczne, zmierzające do aktywnego pobudzenia eksportu. Te rozwiązania, w zależności od ich skuteczności, powinny ulegać modyfikacji, zapewniając istotną preferencję dla korzystnych rozwiązań. Obok działań o charakterze ekonomicznym, zostały wprowadzone rozwiązania prawno-organizacyjne. Dopuszczają one prowadzenie działalności handlu zagranicznego nie tylko przez państwowe przedsiębiorstwa podległe Ministrowi Handlu Zagranicznego, ale także przez spółki handlowe z udziałem skarbu państwa oraz koncesjonowane jednostki produkcyjne i usługowe, których liczba sięga już obecnie około 250.</u>
  837 + <u xml:id="u-56.5" who="#PosełEmilKołodziej">Ponad połowa polskich obrotów towarowych z zagranicą przypada w ubiegłym roku na wyspecjalizowane spółki handlu zagranicznego z udziałem skarbu państwa. Dotychczasowe doświadczenia oraz wyniki działalności spółek potwierdzają dużą przydatność tej formy organizacyjnej w procesach pobudzania życia gospodarczego kraju. Obecnie ponad 1300 przedsiębiorstw przemysłu przetwórczego jest udziałowcami wspomnianych spółek, czynnie uczestnicząc w ich działalności gospodarczej.</u>
  838 + <u xml:id="u-56.6" who="#PosełEmilKołodziej">Wysoka Izbo! Przedłożony dziś przez Ministra Handlu Zagranicznego Andrzeja Wójcika projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, działających na terenie Polski, może otworzyć naszym producentom nowe możliwości rozwoju, pobudzając ich aktywność produkcyjną i eksportową. Może wpłynąć na lepsze wykorzystanie naszych możliwości produkcyjnych, w tym również w sferze przetwórstwa rolno-spożywczego, szczególnie w tych działach produkcji, gdzie istnieją duże zasoby surowcowe. Potwierdziły to m.in. międzynarodowe targi rolnicze, zorganizowane w roku ubiegłym w Poznaniu.</u>
  839 + <u xml:id="u-56.7" who="#PosełEmilKołodziej">Głównym założeniem projektowanej ustawy jest przyciąganie kapitałów zagranicznych do kraju — co nie jest sprawą łatwą. Na rynku międzynarodowym istnieje duży popyt na obcy kapitał. Występuje równocześnie duża konkurencja w oferowaniu dogodnych warunków inwestowania, w tym też przez kraje socjalistyczne, proponujące zysk netto na poziomie odpowiednio wyższym od oprocentowania kapitału w bankach.</u>
  840 + <u xml:id="u-56.8" who="#PosełEmilKołodziej">Działalność spółki w myśl art. 5 projektu powinna zapewniać nie tylko dostawy towarów i usług na eksport, ale również wdrażanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych, a także poprawę zaopatrzenia rynku wewnętrznego w towary i usługi nowoczesne, o wysokiej jakości. Z uznaniem należy podkreślić stosunkowo szeroki zakres działania nowo organizowanych spółek.</u>
  841 + <u xml:id="u-56.9" who="#PosełEmilKołodziej">Wdrażanie nowoczesnych technologii, a także dostawa wysokiej jakości towarów stwarza możliwości nie tylko lepszego zaspokojenia potrzeb rynku i naszej gospodarki, ale w perspektywie prowadzi do zwiększenia eksportu. Pojawienie się na rynku towarów o najnowszych rozwiązaniach produkcyjnych, wyprodukowanych przez spółkę lub z importu, stanowi konkurencję dla producentów krajowych. Jeżeli producent krajowy nie może wykazać się zdolnością do konkurencji z tymi towarami na naszym rynku, można przypuszczać, iż trudno mu będzie nawet w dalszej przyszłości wejść na rynki międzynarodowe. Podobnie wdrażanie przez spółkę nowoczesnych polskich rozwiązań technologicznych, obok osiąganych korzyści w kraju, może w znacznym zakresie wpłynąć na poprawę naszego bardzo skromnego udziału w eksporcie rozwiązań naukowo-technicznych. O wiele łatwiej będzie konkurować na rynkach międzynarodowych z ich sprzedażą, jeżeli zastaną poparte wdrożeniem do produkcji w kraju.</u>
  842 + <u xml:id="u-56.10" who="#PosełEmilKołodziej">Wysoki Sejmie! Potencjalni partnerzy krajów kapitalistycznych oczekują takich regulacji prawnych, które zapewniałyby nie gorsze warunki finansowe prowadzenia działalności gospodarczej u nas niż w innych krajach, zwłaszcza w krajach socjalistycznych. Stąd też w tej części wystąpienia, podkreślając zasadność uchwalenia prezentowanej ustawy, chciałbym omówić te elementy projektu ustawy, które moim zdaniem są mniej korzystne dla zagranicznego partnera niż te, które oferują mu inne kraje socjalistyczne, nie mówiąc o pozostałych krajach.</u>
  843 + <u xml:id="u-56.11" who="#PosełEmilKołodziej">Jednym z kluczowych rozwiązań projektu ustawy jest obowiązkowa odsprzedaż części dewiz uzyskanych z eksportu. Trzeba mieć świadomość, że rozwiązanie to, jakikolwiek słuszne z punktu widzenia poprawy bilansu płatniczego, nie jest jednak konkurencyjne, jeżeli spojrzymy od strony interesu udziałowców zagranicznych. Może to w konsekwencji prowadzić do ograniczenia działalności spółki na potrzeby krajowe, a tym samym zawężać zakres działania przewidziany w art. 5 projektu ustawy. Jeżeli jednak potrzeby bilansu płatniczego kraju przesądzą o utrzymaniu tego rozwiązania, to wówczas należałoby się zastanowić nad obniżeniem wysokości wskaźnika odsprzedaży państwu walut uzyskiwanych z eksportu.</u>
  844 + <u xml:id="u-56.12" who="#PosełEmilKołodziej">Zysk do podziału w walutach obcych liczony jest wyłącznie od różnicy wartości eksportu nad importem. Jest to rozwiązanie, które może wpłynąć na ograniczenie importu, a zwłaszcza maszyn i urządzeń oraz technologii niezbędnych do produkcji wyrobów dotąd importowanych.</u>
  845 + <u xml:id="u-56.13" who="#PosełEmilKołodziej">Kolejny problem to wysokość podatku dochodowego. Zasady przyjęte w projekcie są słuszne w odniesieniu do tych spółek, które będą miały wysoki udział eksportu w produkcji i będą korzystały z ulg przewidzianych w projekcie, o czym mówił obywatel Minister. Natomiast dla spółek, których produkcja, mimo znacznego importu, będzie w większości przeznaczona na potrzeby kraju — podatek ten będzie zbyt wysoki w porównaniu z rozwiązaniami obowiązującymi w innych krajach.</u>
  846 + <u xml:id="u-56.14" who="#PosełEmilKołodziej">W krajach, w których dynamika rozwoju spółek z udziałem zagranicznym jest wysoka, państwo udziela gwarancji nie tylko finansowych, ale także stabilności przepisów prawnych, gwarantując, iż zmiana tych przepisów nie pogorszy warunków ekonomicznych, jakie istniały w czasie tworzenia spółek. Przyjęte tam zasady traktują problem gwarancji szerzej niż propozycje zawarte w naszym projekcie ustawy.</u>
  847 + <u xml:id="u-56.15" who="#PosełEmilKołodziej">Mówiąc o preferencjach przewidywanych dla wspólnika zagranicznego, chciałbym również poruszyć problem zainteresowania dewizowego dla wspólnika polskiego. Zgodnie z projektem ustawy przedsiębiorstwo krajowe, eksportujące swoje towary przed przystąpieniem do spółki, nie poprawia w zasadzie swojej możliwości dysponowania walutami obcymi, uzyskiwanymi z działalności spółki. Takie rozwiązanie może być niedostatecznym bodźcem do organizowania spółek przez nasze przedsiębiorstwa. W związku z tym wydaje się konieczne rozważenie możliwości zwiększenia wskaźnika odpisów dewizowych z wpływów pochodzących z działalności spółki również dla wspólnika krajowego.</u>
  848 + <u xml:id="u-56.16" who="#PosełEmilKołodziej">Obywatele Posłowie! Przedstawiłem uwagi i propozycje do niektórych kierunkowych rozwiązań projektowanej ustawy w przekonaniu, iż mogą być one pomocne w pracach komisji przy rozpatrywaniu projektu.</u>
  849 + <u xml:id="u-56.17" who="#PosełEmilKołodziej">Klub Poselski Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w imieniu którego przemawiam, widzi w nowej ustawie kolejne systemowe rozwiązania, tworzące warunki do wzrostu udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy. Posłowie Klubu Poselskiego ZSL będą brali aktywny udział w pracach komisji nad doskonaleniem przedłożonego projektu ustawy. Dziękuję za uwagę.</u>
  850 + <u xml:id="u-56.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  851 + </div>
  852 + <div xml:id="div-57">
  853 + <u xml:id="u-57.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma poseł Wacław Garbaj.</u>
  854 + </div>
  855 + <div xml:id="div-58">
  856 + <u xml:id="u-58.0" who="#PosełWacławGarbaj">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie trzeba nikogo chyba przekonywać, że obecna sytuacja gospodarcza naszego kraju wymaga zdecydowanych, wielokierunkowych działań, zmierzających do możliwie szybkiej jej poprawy. Oprócz efektywności gospodarowania, wzmożenia dyscypliny i jakości pracy, szeroko pojętej oszczędności i innych działań — ogromnego znaczenia nabiera problem aktywizacji eksportu.</u>
  857 + <u xml:id="u-58.1" who="#PosełWacławGarbaj">Pogłębiające się zadłużenie zagraniczne kraju, osiągające obecnie ok. 30 mld dolarów, brak zagranicznych środków płatniczych, a także niewielkie możliwości uzyskania w najbliższych latach kredytów inwestycyjnych, zmuszają do szukania nowych, nie stosowanych dotychczas przez Polskę rozwiązań, które zmierzałyby do ożywienia naszej gospodarki w celu jej unowocześnienia i zwiększenia możliwości eksportowych. Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu jest możliwość przyciągnięcia do kraju kapitałów zagranicznych i technologii za pośrednictwem przedsiębiorstw tworzonych wspólnie z kontrahentami zagranicznymi, popularnie tzw. „joint ventures”. Tego typu przedsięwzięcia gospodarcze są aktualnie podejmowane w świecie przez wiele państw, w tym również socjalistycznych, takich jak: Węgry, Rumunia, Bułgaria, Jugosławia czy Chińska Republika Ludowa. Nie stanowią one nowości w polityce gospodarczej państw socjalistycznych, że przypomnę chociażby wspólne przedsięwzięcia z udziałem kapitału zachodniego, realizowane przez Związek Radziecki w latach dwudziestych.</u>
  858 + <u xml:id="u-58.2" who="#PosełWacławGarbaj">Oczywiste jest, że przyciąganie inwestorów zagranicznych do określonego kraju nie jest dla obu stron działalnością charytatywną, lecz służy realizacji określonych celów rozwojowych oraz rozwiązywaniu problemów, z którymi boryka się dany kraj. Stąd też, chcąc przyciągnąć kapitały zagraniczne — nie tylko zresztą ze strefy wolnodewizowej — i uzyskać spodziewane z tego tytułu korzyści, należy zapewnić wspólnym przedsiębiorstwom elastyczne, korzystne i stabilne warunki działania, zwłaszcza w zakresie ulg podatkowych, celnych, inwestycyjnych oraz transferu osiągniętego zysku za granicę. Prawidłowego zabezpieczenia wymaga równorzędnie interes gospodarki polskiej.</u>
  859 + <u xml:id="u-58.3" who="#PosełWacławGarbaj">Wysoki Sejmie! Obowiązujące dotychczas w naszym kraju przepisy prawa nie umożliwiały podejmowania na szerszą skalę wspólnych z kapitałem zagranicznym przedsięwzięć gospodarczych. Trudno bowiem mówić o „joint ventures”, realizowanych w oparciu o ustawę z lipca 1982 r. o tzw. popularnie firmach polonijnych. Firmy te działają przecież tylko w sferze drobnej wytwórczości, a poza tym zastosowane w ustawie rozwiązania prawno-ekonomiczne nie mogą absolutnie stanowić jakiejkolwiek zachęty dla dużego kapitału zagranicznego, zwłaszcza w świetle dokonanych w roku ubiegłym zmian w opodatkowaniu. Takich możliwości nie stwarzają też przepisy obowiązującego już od kilkudziesięciu lat kodeksu handlowego.</u>
  860 + <u xml:id="u-58.4" who="#PosełWacławGarbaj">Dobrze więc się stało, że również Polska, chociaż jako jedno z ostatnich państw socjalistycznych, podejmuje działalność zmierzającą do uregulowania prawnego zasad realizowania wspólnych przedsięwzięć gospodarczych z udziałem kapitału zagranicznego. Rozwiązaniem takim jest prezentowany dzisiaj obywatelom posłom w pierwszym czytaniu projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym. Zawiera on szereg nowych, nie stosowanych dotychczas w naszym kraju uregulowań, opartych na stosowanych już w wielu krajach, w tym zwłaszcza w krajach socjalistycznych.</u>
  861 + <u xml:id="u-58.5" who="#PosełWacławGarbaj">Wysoka Izbo! Zależy nam na przyciągnięciu do kraju poważnych kapitałów zagranicznych. Nie jest to sprawa łatwa, zwłaszcza że na rynku międzynarodowym występuje silny popyt na kapitały obce. Chcąc więc spowodować napływ obcego kapitału do polskiej gospodarki oraz podjęcie przez zagranicznych kontrahentów działań w Polsce wspólnie z naszymi przedsiębiorstwami — należy uczynić wszystko, aby stworzyć bardziej konkurencyjne w stosunku do innych oferentów warunki działania oraz zachęty ekonomiczne. Wiele z takich rozwiązań przewiduje projekt ustawy, chociaż wydaje się, że niektóre z nich są za mało ofensywne. Mam tu zwłaszcza na uwadze proponowaną wysokość podatku dochodowego od zysku spółki, określonego w wysokości 50%. Wprawdzie projekt ustawy zakłada ulgę w podatku dochodowym z tytułu realizowanego eksportu — a jej zastosowanie w wypadku 100% eksportu daje tylko 10% obciążenia podatkiem dochodowym — ale wówczas preferowany jest wyłącznie eksport. Obniżenie progu opodatkowania do 40%, jak na przykład na Węgrzech, stanowić powinno bardziej atrakcyjną ofertę dla kapitału zagranicznego, a poza tym, chodzi nam nie tylko o eksport, ale również o wysokiej jakości i nowoczesną produkcję na rynek wewnętrzny.</u>
  862 + <u xml:id="u-58.6" who="#PosełWacławGarbaj">Szczególnie zdecydowanie i jasno powinny zostać sformułowane gwarancje ustawowe, dotyczące stabilności i niezmienności przewidywanych w projekcie ustawy rozwiązań prawnych i ekonomicznych, dotyczących warunków działania spółek zagranicznych. Gwarancji takich moim zdaniem nie stwarza w pełni proponowany zapis w art. 25 pkt 6 projektu ustawy. Bez mocnych gwarancji, żaden poważny partner zagraniczny — a na takich nam przecież zależy — nie podejmie się na szerszą skalę przedsięwzięć gospodarczych. Powinien to być zapis o gwarancjach finansowych państwa dla udziałowców, nie tylko zagranicznych, w przypadku powstania strat wynikłych ze zmiany obowiązujących przepisów, na przykład podatkowych lub w przypadku nacjonalizacji. Dotychczasowa praktyka częstych zmian przepisów, dotyczących działalności gospodarczej w naszym kraju, np. w stosunku do przedsiębiorstw polonijnych, może powodować określone obawy potencjalnych partnerów — o ile nie stworzy się im właściwych gwarancji ustawowych.</u>
  863 + <u xml:id="u-58.7" who="#PosełWacławGarbaj">Partnerami kontrahentów zagranicznych, zgodnie z projektem ustawy, mają być polskie przedsiębiorstwa państwowe i spółdzielcze, z wyłączeniem działających w zakresie drobnej wytwórczości. Moim zdaniem, powinno się dopuścić również przedsiębiorstwa działające w sferze drobnej wytwórczości.</u>
  864 + <u xml:id="u-58.8" who="#PosełWacławGarbaj">Proponowane w projekcie ustawy warunki realizacji wspólnych przedsięwzięć są na pewno zachęcające dla polskich partnerów, zwłaszcza w świetle kontaktu z nowoczesną techniką i technologią, w świetle możliwości inwestowania czy formy udziału własnego w spółce. Niemniej jednak wydaje się, że modyfikacji powinny ulec przepisy art. 23 projektu ustawy, mówiące o prawie dysponowania przez polskiego wspólnika kwota zysku, przypadającą na niego w dewizach. Ograniczenie dysponowania do wysokości ustalonego odpisu dewizowego nie stanowi zbytniej zachęty dla polskiego partnera. Polski partner powinien otrzymać ustawowe gwarancie stabilności przyjętych rozwiązań prawno-ekonomicznych.</u>
  865 + <u xml:id="u-58.9" who="#PosełWacławGarbaj">Wysoki Sejmie! Przedstawiony Wysokiej Izbie projekt ustawy o spółkach zagranicznych przewiduje wiele nie stosowanych dotąd rozwiązań, zwłaszcza biorąc pod uwagę proponowane preferencje dla kontrahentów zagranicznych, takie jak ulgi podatkowe. ułatwienia celne, możliwość repatriacji zysków, zatrudnienie zagranicznych specjalistów, zwolnienie produkcji eksportowej od podatku obrotowego. Wypada jednak przypomnieć, że wiele innych państw, w tym również socjalistycznych. stwarza preferencje dalej idące, na przykład podatek dochodowy w Bułgarii jest maksymalnie określony do 20%, w Rumunii — 30%, transfer zysków za granicę — w Bułgarii, Rumunii, Chińskiej Republice Ludowej i Węgrzech jest możliwy bez ograniczeń.</u>
  866 + <u xml:id="u-58.10" who="#PosełWacławGarbaj">Równocześnie jednak proponowane rozwiązania ustawowe w sposób właściwy zabezpieczają interesy gospodarki polskiej, jak chociażby udział kapitału polskiego 51%, polskie kierownictwo spółki czy obowiązek odsprzedaży części dewiz na potrzeby spółki.</u>
  867 + <u xml:id="u-58.11" who="#PosełWacławGarbaj">Przyjęte w projekcie ustawy rozwiązania nie odbiegają w zasadniczy sposób od podobnych, stosowanych przez kraje socjalistyczne w odniesieniu do wspólnych przedsięwzięć gospodarczych. Aby jednak stały się bardziej konkurencyjne dla partnerów zagranicznych w stosunku do innych oferentów — niezbędne jest wprowadzenie ustawowych gwarancji ich trwałości oraz obniżenie proponowanej wysokości podatku dochodowego.</u>
  868 + <u xml:id="u-58.12" who="#PosełWacławGarbaj">Bardzo dużą zaletą projektu ustawy jest fakt, że reguluje on w sposób kompleksowy wszystkie zagadnienia związane z działalnością spółek zagranicznych w naszym kraju, ustanawiając także jeden organ decyzyjny, jakim ma być Ministerstwo Handlu Zagranicznego.</u>
  869 + <u xml:id="u-58.13" who="#PosełWacławGarbaj">Uchwalenie przez Wysoki Sejm tej ustawy w swoim zasadniczym kształcie staje się obecnie potrzebą chwili, zwłaszcza w aktualnej sytuacji. Przyjęte w projekcie ustawy rozwiązania stanowią także przykład otwartości naszej gospodarki na tendencje występujące obecnie w gospodarce światowej oraz wiarygodności w świetle negocjowanych międzynarodowych porozumień finansowych.</u>
  870 + <u xml:id="u-58.14" who="#PosełWacławGarbaj">Biorąc pod uwagę wymienione elementy — Klub Poselski Stronnictwa Demokratycznego, w imieniu którego miałem zaszczyt przemawiać, opowiada się za możliwie szybkim uchwaleniem tej ustawy przez Wysoką Izbę. Dziękuję.</u>
  871 + <u xml:id="u-58.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  872 + </div>
  873 + <div xml:id="div-59">
  874 + <u xml:id="u-59.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Głos ma poseł Michał Markowicz.</u>
  875 + </div>
  876 + <div xml:id="div-60">
  877 + <u xml:id="u-60.0" who="#PosełMichałMarkowicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Poważnym problemem w przetwórstwie produktów rolnych jest brak niektórych asortymentów opakowań. Dotyczy to również mleczarstwa, a zwłaszcza opakowań mleka, które przedłużają okres trwałości konsumpcyjnej mleka nawet do 30 dni.</u>
  878 + <u xml:id="u-60.1" who="#PosełMichałMarkowicz">Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, które opakowań takich nie stosuje, a w produkcji mleka zajmuje na naszym kontynencie 5 miejsce. Powoduje to wielkie straty tego produktu, oszacowane przez niektórych specjalistów na setki milionów litrów w skali roku.</u>
  879 + <u xml:id="u-60.2" who="#PosełMichałMarkowicz">Problem dotyczy także takich opakowań, jak tuby, pojemniki z tworzyw, kapsle do zamykania butelek, itp.</u>
  880 + <u xml:id="u-60.3" who="#PosełMichałMarkowicz">W ostatnich miesiącach środki masowego przekazu informowały o trudnościach, jakie napotykali u nas przedsiębiorcy zagraniczni, usiłujący uruchomić produkcję i sprzedaż opakowań do mleka, przedłużających jego trwałość konsumpcyjną. Rzekomo nie pozwalały na to przepisy ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o zagranicznych przedsiębiorstwach drobnej wytwórczości.</u>
  881 + <u xml:id="u-60.4" who="#PosełMichałMarkowicz">Zapytuję Ministra Handlu Zagranicznego, czy będzie możliwe uruchomienie produkcji opakowań dla przemysłu spożywczego w oparciu o ustawę o spółkach z udziałem zagranicznym. Jeśli tak, to apeluję do obywatela Ministra w imieniu rolników i konsumentów, aby przy wydawaniu zezwoleń na organizowanie takich spółek potraktować je jako szczególnie potrzebne, mogące przyczynić się do wzrostu produkcji artykułów spożywczych, do poprawy ich trwałości i estetyki, a także do zwiększenia ich eksportu. Dziękuję.</u>
  882 + <u xml:id="u-60.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  883 + </div>
  884 + <div xml:id="div-61">
  885 + <u xml:id="u-61.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Udzielam głosu posłowi Małgorzacie Niepokulczyckiej.</u>
  886 + </div>
  887 + <div xml:id="div-62">
  888 + <u xml:id="u-62.0" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Niedawno, w tej właśnie sali, uchwalono pakiet ustaw, z którymi konsumenci naszego kraju łączyli olbrzymie nadzieje. Te ustawy dotyczyły reformy gospodarczej, która w założeniach swoich miała mieć charakter prokonsumencki.</u>
  889 + <u xml:id="u-62.1" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Przypomnę, na czym konsumenci opierali swoje domniemania w stosunku do reformy gospodarczej. Otóż ten charakter prokonsumencki miał wynikać z faktu, że zmiany strukturalne, jakie miała ona wywołać, miały na celu nadanie gospodarce charakteru prorynkowego. Drugim elementem upoważniającym nas do takiego domniemania było to, że z reformą miała się wiązać decentralizacja kierowania gospodarką i związana z nią samodzielność przedsiębiorstw, z pełnymi jej konsekwencjami. Trzeci element korzystny dla konsumentów to odmonopolizowanie gospodarki.</u>
  890 + <u xml:id="u-62.2" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Niestety, dotychczasowa realizacja tych założeń daleko odbiega od oczekiwań konsumentów. Wiele niepokoju budzi zwłaszcza fakt zbyt wolnego wprowadzania konkurencji w życie gospodarcze, przy jednoczesnym umacnianiu tendencji monopolistycznych. Nie mam na myśli ekonomicznie uzasadnionych procesów koncentracji produkcji, choć i w nich można upatrywać — zwłaszcza jeżeli wystąpi brak konsekwencji w realizowaniu ustawy antymonopolowej — zagrożenia, zmowy monopolistycznej również w przyszłości.</u>
  891 + <u xml:id="u-62.3" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Dlaczego tak ważne jest, Wysoka Izbo, szybkie uchwalenie ustawy o przeciwdziałaniu tendencjom monopolistycznym i nie tylko jej uchwalenie, ale przede wszystkim konsekwentne wdrażanie? Każda organizacja o charakterze monopolistycznym z natury swej stanowi zmowę przeciwko interesom konsumentów. Monopole występujące w naszej gospodarce mają szczególnie antykonsumencki charakter. Ten szczególnie antykonsumencki charakter bierze się m.in. z następujących faktów.</u>
  892 + <u xml:id="u-62.4" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Po pierwsze — nasze monopole nie są monopolami naturalnymi, wyrosłymi z konkurencji. Powstały one w sposób administracyjny, przy współudziale systemu planowania. Praprzyczyną właśnie takiego powstania monopoli była gospodarka zamknięta, jaką mieliśmy u progu budowania Polski Ludowej. A potem stała się to po prostu bardzo wygodna forma dla producenta i systemu scentralizowanego kierowania.</u>
  893 + <u xml:id="u-62.5" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Po drugie — w zamierzeniu swym monopole socjalistyczne miały prowadzić do racjonalnej gospodarki. De facto nie pozbyły się wad monopolu naturalnego, a nie mają jego zalet, gdyż monopole naturalne walczą między sobą, na przykład przy pomocy jakości, i występuje tu element konkurencji między monopolami. U nas monopol walczy z konsumentami przy pomocy ceny.</u>
  894 + <u xml:id="u-62.6" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Po trzecie — monopol naturalny zderza się w praktyce z innymi monopolami. Dla zobrazowania tego — chociażby monopole samochodowe na Zachodzie. W naszym przypadku monopol jest monopolem absolutnym, ponieważ brak jest jakiejkolwiek konkurencji wewnętrznej, a także praktycznie monopole krajowe nie napotykają żadnej istotnej konkurencji ze strony importu. Tu również można by się było posłużyć przykładem monopolu samochodowego w Polsce.</u>
  895 + <u xml:id="u-62.7" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Jakie są konsekwencje funkcjonowania monopoli w naszej gospodarce? Zasygnalizuję te, które przecież obywatele posłowie doskonale znacie:</u>
  896 + <u xml:id="u-62.8" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">— rynek producenta:</u>
  897 + <u xml:id="u-62.9" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">— brak zainteresowania postępem technicznym, innowacjami;</u>
  898 + <u xml:id="u-62.10" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">— niska jakość produkcji;</u>
  899 + <u xml:id="u-62.11" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">— zawężone rozmiary konsumpcji.</u>
  900 + <u xml:id="u-62.12" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Szczególną dotkliwość monopoli odczuwamy właśnie w dobie reformy gospodarczej, gdy w życie weszły ceny umowne. Ich kształtowanie na bazie kosztowej jest niekorzystne dla konsumentów. Żeby była jasność — konsumenci nie są przeciwko cenom umownym; są przeciwko kształtowaniu ich właśnie na takiej podstawie kosztowej. Swój negatywny udział mają tu zarówno producenci, jak i handel, również zmonopolizowany, stosując nowe formy monopolistyczne, tzn. manipulowanie ceną, manipulowanie podażą, jakością, asortymentem, mówiąc dobitniej — wymianą poszukiwanego asortymentu tańszego na droższy.</u>
  901 + <u xml:id="u-62.13" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Ustawa o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym miała być naturalnym uzupełnieniem zasad reformy. Niestety, wpływa ona do Sejmu, gdy zniesiono stanowisko Pełnomocnika do Spraw Reformy Gospodarczej, gdy zniesiono Urząd do Spraw Cen, a jednocześnie nadal brak konkurencji. W związku z tym nasuwa się szereg pytań i wątpliwości. Niektórymi chciałabym się tutaj podzielić.</u>
  902 + <u xml:id="u-62.14" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Czy wobec tak silnego zmonopolizowania naszej gospodarki oraz odradzających się tendencji nakazowo-centralistycznych w systemie zarządzania wystarczy postawić na straży przeciwdziałania praktykom monopolistycznym pełnomocnika Rządu? Z kim będzie współdziałał? Czy jego usytuowanie gwarantuje, iż będzie mógł wykonywać zawarte w ustawie zadania? Mam co do tego wątpliwości. Może powinien być to organ powoływany przez Sejm, a więc niezależny od Rady Ministrów, tak jak powoływany jest przez Sejm np. Prezes Narodowego Banku Polskiego. Może takie usytuowanie organu antymonopolowego pozwoli na to, by mógł w pełni zrealizować zadania, które na nim ciążą. Pełnomocnik w takim usytuowaniu, jakie jest proponowane w ustawie, będzie mógł tylko łagodzić skutki monopolizacji. Ale czy będzie mógł usunąć źródło i zahamować ten postępujący proces — to jest druga wątpliwość.</u>
  903 + <u xml:id="u-62.15" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">I jeśli można — parę pytań szczegółowych. Art. 3 ustawy wyłącza pewne przedsiębiorstwa o szczególnym znaczeniu z działania tej ustawy. Przypomnę, o jakie to chodzi instytucje. Oczywiście chodzi o przedsiębiorstwa podległe Ministrom: Finansów, Obrony Narodowej, Sprawiedliwości, Spraw Wewnętrznych oraz Spraw Zagranicznych, a także przedsiębiorstwa podległe Prezesowi Narodowego Banku Polskiego, jednocześnie o jednostki gospodarcze, wykonujące uprawnienia wynikające z określonego przepisami prawa monopolu oraz zasad reglamentacji obrotu towarami, itd. Oczywiście, do tych punktów zastrzeżeń wnieść nie można, natomiast powstaje pytanie, co do podpunktu 2 art. 3. Otóż Rada Ministrów w drodze rozporządzenia może wyłączyć stosowanie ustawy w odniesieniu do określonej dziedziny działalności gospodarczej, ze względu na szczególny charakter gospodarki narodowej. Jest pytanie, jakie to będą przedsiębiorstwa i kto będzie decydował o tym szczególnym charakterze dla gospodarki narodowej. Znając, obywatele posłowie, silne naciski różnego rodzaju lobby producenckich i handlowych, obawiam się, że Pełnomocnik Rządu do Spraw Przeciwdziałania Monopolizacji — przy tym zapisie — z tymi silnymi lobby — delikatnie mówiąc — będzie miał bardzo dużo problemów.</u>
  904 + <u xml:id="u-62.16" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Art. 11 i 12 — organ antymonopolowy może — podkreślam — „może” unieważniać porozumienie monopolistyczne jednostek gospodarczych, prowadzące do wzrostu cen itd. Dlaczego może? Musi. On jest do tego po prostu powołany. W związku z tym chciałabym zwrócić się do posłów, którzy będą szczegółowo pracować nad tą właśnie ustawą, o eliminowanie tego typu przepisów jako niezgodnych z tymi zadaniami, które ustawa stawia przed pełnomocnikiem, czy też mówiąc ogólnie organem antymonopolowym. Uważam, że powinny zostać wykreślone również nieostre sformułowania, takie, jak np. w art. 7 „rażąco wysokie ceny”, które są przeniesieniem z innej ustawy, ustawy o cenach. Ale tam również nie są definiowane w sposób jednoznaczny. Stąd też pod „rażąco wysokie ceny” można podłożyć wszystko, ale i nic — w zależności od tego, jak kto jest wrażliwy i co go razi.</u>
  905 + <u xml:id="u-62.17" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">I na zakończenie — art. 24 pkt 2 daje uprawnienia do występowania z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawach przeciwdziałania praktykom monopolistycznym — organizacjom społecznym, do których zasad statutowych należy ochrona konsumentów. Chciałabym zapewnić zarówno Pana Premiera, jak i Wysoką Izbę, że Federacja Konsumentów, do której to zadań statutowych należy ochrona konsumentów, na pewno skorzysta z przyznanego jej prawa i konsekwentnie będzie do tego prawa nawiązywać.</u>
  906 + <u xml:id="u-62.18" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Chciałabym jednocześnie podziękować Panu Premierowi za tak konkretną odpowiedź na moją poselską interpelację. Dziękuję bardzo.</u>
  907 + <u xml:id="u-62.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  908 + </div>
  909 + <div xml:id="div-63">
  910 + <u xml:id="u-63.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę o zabranie głosu posła Jana Matysiaka.</u>
  911 + </div>
  912 + <div xml:id="div-64">
  913 + <u xml:id="u-64.0" who="#PosełJanMatusiak">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Rząd przedstawił pod obrady Sejmu projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym. Przed nami ważka decyzja, w jakiej formie, na jakich zasadach wprowadzić do naszej gospodarki obcy kapitał. Ustawa o przedsiębiorstwach państwowych zapowiedziała wcześniej możliwość tworzenia takich spółek. Dopiero jednak teraz Rząd nadał tej sprawie kształt projektu aktu prawnego, chcąc spółki z udziałem zagranicznym wprowadzić do polskiej gospodarki.</u>
  914 + <u xml:id="u-64.1" who="#PosełJanMatusiak">W ciągu kilku ubiegłych lat wzbogaciliśmy się o różnorodne, w tym także pozytywne, doświadczenia z zakresu funkcjonowania w polskiej gospodarce przedsiębiorstw zagranicznych drobnej wytwórczości. Chcemy wyrazić przekonanie, że tworzenie obecnie szerszych możliwości prawnych dla powstania spółek z udziałem zagranicznym sprzyjać będzie realizacji celu określonego w uzasadnieniu rządowym, jakim jest ożywienie naszej gospodarki i zwiększenie jej możliwości eksportowych.</u>
  915 + <u xml:id="u-64.2" who="#PosełJanMatusiak">Przygotowanie interesującej oferty dla kontrahentów zagranicznych w ramach przedsiębiorstw mieszanych może stworzyć też, prócz możliwości eksportowych, korzystniejsze warunki do międzynarodowej współpracy ekonomicznej, kooperacji produkcyjnej i inwestycyjnej oraz naukowo-badawczej. Kierunek taki przy obecnej, wciąż trudnej sytuacji gospodarczej kraju, w ścisłym powiązaniu z programem szerokiej integracji ekonomicznej Polski z krajami Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, a przede wszystkim Związkiem Radzieckim, może przyczyniać się do przełamania wielu barier powstałych na początku lat osiemdziesiątych, między innymi w obrotach handlowych z krajami kapitalistycznymi. Dla naszej gospodarki jest to szansa lepszego wykorzystania posiadanych zdolności produkcyjnych, zmniejszenia występującej luki technologicznej, a w konsekwencji bardziej optymalnego wykorzystania zasobów siły roboczej. Powstawanie spółek z udziałem zagranicznym może stworzyć także warunki do eliminacji ograniczeń w dostępności do zachodnich kredytów finansowych, a w efekcie spotęgowania ożywienia naszej gospodarki, wznowienia przyhamowanych procesów inwestycyjnych oraz oczekiwanego wzrostu możliwości eksportowych. Mamy w historii naszego kraju pozytywne przykłady wiążące się z funkcjonowaniem niektórych takich spółek mieszanych, choćby polsko-węgierskiej „Haldex”, której działalność przyczyniła się do pełniejszego i bardziej efektywnego wykorzystania węgla.</u>
  916 + <u xml:id="u-64.3" who="#PosełJanMatusiak">Obywatele Posłowie! Rozważając problem spółek z udziałem kapitału zagranicznego, nie można zapominać o charakterze naszej gospodarki, o jej obecnym stanie. Za pośrednictwem przedsiębiorstw mieszanych mamy szanse wprowadzenia na nasz rynek więcej atrakcyjnych wyrobów, na które czeka społeczeństwo. Zadać należy sobie jednak pytanie, czy mimo tych atrakcyjnych form, jakie przewidziane są w projekcie ustawy dla przedsiębiorstw mieszanych, możemy oczekiwać szybkiego ich rozwoju i generalnej poprawy na rynku. Myślę, że sprawa ta nie należy do łatwych. W związku z tym mam pytania do Ministra Handlu Zagranicznego:</u>
  917 + <u xml:id="u-64.4" who="#PosełJanMatusiak">W jakich dziedzinach produkcji zamierza się tworzyć takie przedsiębiorstwa w naszym kraju oraz czy ewentualne inwestowanie spółek w branże energochłonne nie spowoduje przy obecnych trudnościach w gospodarce paliwowo-energetycznej kraju negatywnych skutków dla naszej gospodarki?</u>
  918 + <u xml:id="u-64.5" who="#PosełJanMatusiak">Wysoka Izbo! Aprobując generalnie przyjęte rozwiązania w projekcie ustawy o spółkach z udziałem kapitału zagranicznego mam obawy, czy przyjęte rozwiązania prawne będą dostatecznie atrakcyjne dla kontrahentów zagranicznych oraz czy nie wpłyną one ujemnie na funkcjonowanie przedsiębiorstw państwowych organizacji gospodarczych. I tak spółki zamierzamy zwolnić całkowicie z podatku w przypadku inwestowania, a podatek przy całości produkcji na eksport zmniejszamy do 10%. Wyraźnie odmiennie w tych kwestiach traktujemy na przykład przedsiębiorstwa państwowe.</u>
  919 + <u xml:id="u-64.6" who="#PosełJanMatusiak">Mam również obawę, czy do przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego, które — jak potwierdza praktyka oferują korzystniejsze płace — nie będą przechodzić fachowcy z wielu ważnych dla naszej gospodarki zakładów. To kolejny problem, który wymaga odpowiedzi ze strony obywatela Ministra. Problem ten jest dziś o tyle istotny, że w wielu przedsiębiorstwach obowiązują ceny urzędowe, jak na przykład w cementowniach. One nadal niewiele więcej będą mogły zaoferować swej załodze pracującej w coraz trudniejszych warunkach. Ograniczenia paliwowo-energetyczne w I kwartale 1985 r. nie pozwoliły na osiągnięcie planowanego poziomu produkcji cementu, tak potrzebnego na rynku, a więc i zysku, pozwalającego na odpowiednie odpisy dla załogi.</u>
  920 + <u xml:id="u-64.7" who="#PosełJanMatusiak">Nie jest dla mnie jasna również sprawa składu i roli rady nadzorczej spółek. Jej członkowie będą decydować o działaniach, które powinny wiązać interesy przedsiębiorstwa z celami społecznymi, z interesem socjalistycznego państwa. Czy zapewnią to? Sądzę, że czynić im to będzie trudno.</u>
  921 + <u xml:id="u-64.8" who="#PosełJanMatusiak">Obywatele Posłowie! Biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną kraju i zmazane z tym implikacje społeczne, wydaje się korzystne wprowadzenie do polskiej gospodarki przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego. Postawione co do treści projektu ustawy pytania powinny posłużyć większej precyzji niektórych zapisów tego projektu, powinny, nie zmniejszając ich atrakcyjności wyrażonej w ofercie dla zachodnich kontrahentów, związać bardziej treść ustawy z socjalistycznym charakterem naszej gospodarki.</u>
  922 + <u xml:id="u-64.9" who="#PosełJanMatusiak">Niniejsza ustawa niewątpliwie wzbogaci przepisy funkcjonującego w Polsce prawa gospodarczego, w tym — pakietu ustaw o reformie gospodarczej. Rzuci im niejako wyzwanie, które powinno powodować dalsze poszukiwania efektywnych rozwiązań prawnych i gospodarczych, służących rozwojowi polskiej gospodarki oraz wzbogaceniu rynku wewnętrznego. Ponadto przez swój wyraźnie proeksportowy charakter da w zasadzie możliwość zwiększenia polskiego eksportu, a tym samym umożliwi lepszą obsługę zaciągniętych kredytów, i rozszerzenia niezbędnego importu.</u>
  923 + <u xml:id="u-64.10" who="#PosełJanMatusiak">Z takim przeświadczeniem prezentuję swoją opinię w tej szczególnej kwestii — w imieniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Dziękuję za uwagę.</u>
  924 + <u xml:id="u-64.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  925 + </div>
  926 + <div xml:id="div-65">
  927 + <u xml:id="u-65.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Udzielam głosu posłowi Aleksandrowi Legatowiczowi.</u>
  928 + </div>
  929 + <div xml:id="div-66">
  930 + <u xml:id="u-66.0" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Po pierwsze chciałbym się przyłączyć do wielu uwag, które tu były wypowiedziane przez posła Małgorzatę Niepokulczycką. Chciałem jej podziękować, że mnie w dużej mierze wyręczyła w przedstawieniu niektórych uwag szczegółowych. Ale mam kłopot, bo bardzo trudno jest konkurować z tak dobrym przemówieniem.</u>
  931 + <u xml:id="u-66.1" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Chciałbym wyrazić szereg uwag o charakterze ogólnym, dotyczących realizacji naszych zamierzeń ujętych zarówno w decyzjach posiedzenia poprzedniego, jak i dzisiejszego. Na poprzednim posiedzeniu uchwaliliśmy podstawowe decyzje dotyczące realizacji problemów gospodarczych naszego kraju w 1986 r. Otrzymaliśmy projekty rządowe, mieliśmy bardzo ożywioną, intensywną dyskusję, i wprowadziliśmy poprawki do struktury budżetu rzędu 10 do minus 5 jego wartości, czyli 1 promille jednego procentu. Wprowadziliśmy na listę towarów o cenach urzędowych herbatę „Assam”, a także sformułowaliśmy wiele innych poprawek o charakterze, że tak powiem mikrokosmetycznym. Co by z tego wynikało? Mianowicie to, że ten projekt jest optymalny z dokładnością do minus piątej. Otóż chciałbym przestrzec przed taką interpretacją.</u>
  932 + <u xml:id="u-66.2" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Jakie procesy zachodzą w naszej gospodarce? Jest szereg procesów konkurencyjnych.</u>
  933 + <u xml:id="u-66.3" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Proces pierwszy — to wysiłki w zakresie opanowania zadłużenia i narastania zadłużenia związanego z restrukturalizacją. Jak dotąd, przy tym poziomie efektywności gospodarki, jej eksporto-wydajności, wygrywa ten drugi.</u>
  934 + <u xml:id="u-66.4" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Drugi zespół konkurencyjnych procesów — to proces dekapitalizacji i wysiłki w zakresie odtworzenia majątku i jego restrukturalizacji. Przy tym poziomie nakładów i racjonalności ich alokacji obawiam się, że wygrywa ten pierwszy, to znaczy proces dekapitalizacji. Następuje — obawiam się — rozziew pomiędzy aspiracjami i oczekiwaniami społeczeństwa a możliwościami ich zaspokojenia przy tym poziomie efektywności funkcjonowania gospodarki, co tworzy źródła napięć.</u>
  935 + <u xml:id="u-66.5" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Związany jest z tym następny proces konkurencyjny, to znaczy proces prób racjonalizacji gospodarki i jej równoważenia z zespołem decyzji podyktowanych bieżącymi przesłankami politycznymi. Obawiam się, że jak dotąd, wygrywa ten drugi i stąd te dysproporcje pomiędzy wpływem pieniędzy a dopływem produktów, i pogłębieniem problemu nierównowagi.</u>
  936 + <u xml:id="u-66.6" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Te procesy są ze sobą sprzężone i wzajemnie się potęgują. Dlatego obawiam się — oczywiście można to różnie traktować — że jesteśmy jednak w sytuacji kryzysowej, grożącej poważnymi trudnościami w niedalekiej przyszłości. Przyczyną jest to, że jak dotąd efektywność funkcjonowania całej naszej gospodarki jest poniżej pewnego progu, powyżej którego osiągamy postęp, a poniżej którego — regres. I obawiam się, że jeszcze tego zasadniczego progu w uzyskaniu efektywności gospodarki nie uzyskaliśmy.</u>
  937 + <u xml:id="u-66.7" who="#PosełAleksanderLegatowicz">W tym momencie zbliżamy się do problemu reformy gospodarczej, która miała nam tę efektywność dać. Nie chcę w tej chwili omawiać szczegółów, bo byłaby zbyt długa dyskusja. Ale uważam, że jak dotąd można tylko stwierdzić, że wyniki reformy nie są na tyle widoczne i nie są dostosowane do wymagań, jakie na nas nakłada nasza sytuacja gospodarcza.</u>
  938 + <u xml:id="u-66.8" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Dlaczego tak jest? Pierwszą przyczyną, sądzę, jest problem pewnego konserwatyzmu dużej części administracji gospodarczej, utrudniającej wprowadzenie reformy, i część znanych ludzi o tym mówi. Ale uważam, i chciałbym zwrócić na to uwagę, że jest jeszcze drugi element, może nawet ważniejszy, mianowicie, że jednak rozwiązania reformy nie są do końca dopracowane, ze względu może na warunki, w jakich była tworzona, że ich jakość systemowa nie jest na miarę potrzeb. W szczególności nie są one dostosowane do warunków startu. Rozwiązania te są bardziej teoretyczne, chociaż na niezbyt wysokim poziomie teorii oparte.</u>
  939 + <u xml:id="u-66.9" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Jakie są wnioski? Otóż uważam, że te decyzje, które podjęliśmy, i które dzisiaj musimy podjąć, muszą być traktowane jako konieczne, bo bieg życia tego wymaga, ale nie kończą sprawy, lecz są początkiem zasadniczej dyskusji i weryfikacji naszych działań gospodarczych. Weryfikacji, że tak powiem, od podstaw, spokojnie, poważnie, bez niepotrzebnego krytykanctwa, ale też bez czegoś w rodzaju propagandy mini sukcesu. Chodzi o to, ażeby proces reformowania gospodarki wprowadzić na jakościowo nowy etap. Mówię o tym teraz dlatego, że ustawy, na które będziemy za chwilę głosować, czy raczej na razie dyskutować w komisjach, mają z tym ścisły związek, to znaczy, w jakim odniesieniu do całości gospodarki będą one wprowadzane w życie. Tu już było powiedziane, że jeżeli gospodarka będzie niewiarygodna, to nie będzie dopływu kapitałów. Również problem monopolu może bardzo różnie wyglądać. Obawiam się, że ta ustawa jest trochę naiwna — przepraszam za ostrość tego sformułowania — w naszych warunkach. Nad problemem skutków tego, co nazywamy praktykami monopolistycznymi, trzeba się głębiej zastanowić. Czasem naprawiamy większe błędy.</u>
  940 + <u xml:id="u-66.10" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Uważam, że takie podstawowe analizy w dziedzinie gospodarki, związane oczywiście z reformą gospodarczą, są bardzo istotne, mamy bowiem jednoznaczne stanowisko na temat sankcji stosowanych wobec nas z pobudek politycznych. Ale jest jeszcze problem naszej wiarygodności czysto gospodarczej, efektywności, przekonania, że wszelkie dopływy i linie kredytowe rzeczywiście już będą efektywnie wykorzystane. To przekonanie trzeba wywalczyć.</u>
  941 + <u xml:id="u-66.11" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Podczas kampanii wyborczej byłem kiedyś dyżurnym przy telefonie i dzwoniła do mnie, oczywiście emerytka. Mówiła ile zarabia, pytała się jak żyć; a za chwilę zadzwonił krawiec i powiedział mi, ile zapłacił za kolonie swojej córki — szybko podliczyłem, że trzy miesięczne emerytury tej emerytki. Przed chwilą podjęliśmy decyzję o pomocy emerytom w roku obecnym. Znowu obliczyłem, że przy najlepszych rozwiązaniach, jeżeli emerytura tej emerytki będzie w grupie najbardziej rewaloryzowanych, to tylko za 2,5 emerytury mogłaby wysłać ewentualnie dziecko na kolonie pokrywając całkowity koszt. Emerytki nie mają małych dzieci — ale na przykładzie pokazuję te relacje.</u>
  942 + <u xml:id="u-66.12" who="#PosełAleksanderLegatowicz">I dlatego sądzę, że ten problem — co zresztą było tu powiedziane — trzeba traktować jako rozwiązanie prowizoryczne, które wymaga dalszych działań, ale już w kontekście rzeczywiście całości gospodarki. Przecież my odprowadzamy do budżetu 43% od funduszu płac na ubezpieczenia. Można sobie policzyć, że gdyby ktoś pracując od 25 do 65 roku życia, składał te sumy na książeczkę PKO, oprocentowaną w wysokości 3%, i tylko dwie trzecie tej sumy wykorzystał na emeryturę, to mógłby pełną średnią płacę otrzymywać do setnego roku życia. Oczywiście, że nie wszyscy pracują pełne 40 lat, bo można żyć krócej. W związku z tym powstaje pytanie, dlaczego nie ma środków na większą rewaloryzację.</u>
  943 + <u xml:id="u-66.13" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Jeżeli emeryt wykupił mieszkanie dla zabezpieczenia sobie życia na starość i teraz otrzymał rewaloryzowany czynsz, bo tak to można nazwać, to przecież nie może powiedzieć, że nie będzie płacił, bo ma lukę w budżecie. Te problemy są nadal, w moim przekonaniu, bardzo ostre. Na tym tle powstaje pytanie, czy rzeczywiście nie mamy środków, i po drugie — dlaczego. Chciałbym, ażeby ten problem był traktowany jako otwarty. Bo, proszę Państwa, pracownicy dużych zakładów pracy jakoś sobie potrafią wywalczyć podwyżki, a emerytami to my musimy się zajmować i bardzo pilnować tego, jak oni żyją.</u>
  944 + <u xml:id="u-66.14" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Te nasze działania są w określonym, ogólnym klimacie społecznym. Mieliśmy niedawno, poza Sejmem, ale przecież blisko, wydarzenia i dyskusje na temat porozumienia społecznego, dialogu. To ma często wpływ na to, jak rozwiązujemy nasze problemy, także gospodarcze, a więc kilka — bardzo skrótowo — słów na ten temat.</u>
  945 + <u xml:id="u-66.15" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Stosunki Kościół — państwo. Gdy telewizja tworzyła tzw. moją sylwetkę podczas kampanii wyborczej, pan redaktor zapytał mnie, co ja sadzę na temat stosunków Kościół — państwo. Odpowiedziałem wówczas, że to jest przede wszystkim problem wspólnej komisji przedstawicieli Episkopatu i władz państwowych i nie jest to problem na taka migawkę telewizyjną. Ale jeżeli chodzi o mój pogląd, to sądzę, że będą się one układały w zależności od tego, czy układ stosunków, jaki zostanie utworzony, będzie autentycznie obdarty na wartości chrześcijańskie i w zależności od tego, czy Kościół będzie musiał wybierać pomiędzy własną tożsamością i wiarygodnością w społeczeństwie a spełnieniem postulatów władz państwowych. Dlatego konieczny jest dialog z poszanowaniem tożsamości partnerów i racji nadrzędnych. I cóż się okazało, że ten fragment, który tu wypowiedziałem, nie mógł się ukazać na antenie. Tak dla odprężenia dodam, że miałem również rozmowę w radiu razem z panem prof. Gulczyńskim na temat porozumienia. Już nie będę wchodził w szczegóły, ale okazało się, że kandydat na posła do Sejmu z listy krajowej nie może w radiu powiedzieć tego, co widział w polskiej telewizji. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że w moim przekonaniu bardzo ważnym warunkiem autentycznego porozumienia jest prawo do prawdy i tożsamości w życiu publicznym.</u>
  946 + <u xml:id="u-66.16" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Możemy się różnić, nawet bardzo, ale musimy działać i żyć w prawdzie. Jest problem dialogu. Otóż w moim przekonaniu trzeba przede wszystkim prowadzić dialog z ludźmi, którzy mają w społeczeństwie autorytet, są wobec tego szanowani i są wybierani wtedy, kiedy są rzeczywiście warunki do autentycznego wyboru. Oczywiście, jest to problem, ponieważ ci ludzie, dlatego przeważnie mają ten autorytet, że mają własne zdanie, mają przeważnie swój układ wartości etycznych, mają swoją godność. I dlatego dialog z nimi jest często trudny. To musi być dialog nie na zasadzie argumentu siły, lecz na zasadzie siły argumentu. Czasami na tym tle są trudności i dlatego istnieje pokusa, żeby takiego partnera wyeliminować, a rozpocząć dialog z kimś, z kim ten dialog jest łatwy. Są dwa aspekty sprawy: pierwszy — że ten łatwy dialog jest potem w społeczeństwie nieskuteczny, niewiele zmienia. A po drugie — że taki dialog z ludźmi skłonnymi do potakiwania jest jak gdyby czymś w rodzaju narkotyzowania się, ułatwianiem sobie życia, czasami pewnym pretekstem do samozadowolenia, oderwania się nawet od rzeczywistości, a potem są błędy.</u>
  947 + <u xml:id="u-66.17" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Dlatego osobiście chciałbym wyrazić duży żal w związku z tym, co ostatnio stało się w uczelniach polskich. Chciałbym, żeby trend, który był w jakimś sensie tego objawem zakończył się, a może nawet odwrócił.</u>
  948 + <u xml:id="u-66.18" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Kiedy byłem na spotkaniu w Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi, jeden z uczestników zapytał mnie — proszę pana, czy pan wchodząc do Sejmu nie będzie musiał wyciszać swojego sumienia. Odpowiedziałem wówczas — to się okaże. Zresztą zawsze mogę zniknąć z tego środowiska, jeżeli się tam nie zmieszczę. To nie jest, w moim przekonaniu, tylko mój problem. My mamy odpowiedzialność moralna za wszystko co się w Polsce dzieje i co jest w jakimś sensie w naszej. gestii. Niezależnie od tego, w jakim trybie i z czyjej rekomendacji tutaj jesteśmy. Ze swojej strony chciałem tylko o jednym powiedzieć, traktujcie to jako symbol, bo to jest problem poważny, ogólniejszy.</u>
  949 + <u xml:id="u-66.19" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Niedawno rzecznik prasowy Rządu poinformował, że jest w Polsce jakiś człowiek w więzieniu, który głoduje i jest przymusowo karmiony. To było tak dość ładnie powiedziane — sprawa jest załatwiona. Wyobraziłem sobie jak to jest. Ja sobie tak normalnie żyję, normalnie jem, tam codziennie kogoś przymusowo karmią. Nie chciałbym szeroko omawiać tego tematu, ale to jest problem istotny z punktu klimatu porozumienia. I powiedziałbym więcej, to nie jest tylko problem moralny, to jest problem mądrości politycznej.</u>
  950 + <u xml:id="u-66.20" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Czasami spotykam się z opiniami, że takim człowiekiem o dużej mądrości politycznej był kardynał Stefan Wyszyński. Dawniej różnie mówiono, ale teraz jakoś tak wszyscy — jedni nazywają go Prymasem 1000-lecia, inni mężem stanu. W każdym razie przypominają, że zawarł porozumienie. W różnych czasopismach można to zauważyć. Zastanawiałem się, co jest podstawą tego, co jest istotą tej mądrości politycznej kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego miałem możność obserwować. Sądzę, że u podłoża tej mądrości politycznej istniało to, co bym nazwał mądrością moralną. Uważam, że ten trudny problem, którego może chciałoby się nie poruszać — ja też wołałbym go nie poruszać — jest problemem, którym powinien się zająć Sejm. I w istocie, i w szczegółach. Zająć się tym, kto siedzi w więzieniu, dlaczego, czy nie mogło być inaczej i co się w tych więzieniach dzieje. Mamy prawo nadzoru i możemy to zrobić. Sądzę, że gdyby to nam się udało zrobić mądrze politycznie i moralnie, to przyczynilibyśmy się bardzo do posunięcia naprzód problemu porozumienia narodowego.</u>
  951 + <u xml:id="u-66.21" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Dowiedziałem się w swoim czasie, że już przed kilkoma laty w PRON powstała inicjatywa strażnika praw obywatelskich. Do tej pory nie została ona wcielona w życie. Podobno teraz poruszona została ponownie. I jeszcze w kontekście tego, że bardzo niedobre są różne fasadowe rozwiązania: gdyby te dwa elementy zapisane w decyzjach PRON były zrealizowane, może uniknęlibyśmy wielu różnych trudności w klimacie społecznym w przyszłości.</u>
  952 + <u xml:id="u-66.22" who="#PosełAleksanderLegatowicz">Kończąc, szukałem jakiegoś motta dla tej części mojej wypowiedzi. Mam tu przed sobą „Trybunę Ludu” z dnia 14 grudnia 1981 roku. Sadzę, że oprócz zdań, które się odnosiły do tamtej sytuacji, jest jedno, które odnosi się do dzisiejszej. Przeczytam je: „Żadnego z polskich problemów nie można na dłuższą metę rozwiązać przemocą”. I gdyby w dzisiejszych naszych dyskusjach, na kongresach, zjazdach ten napis, to motto umieszczono, to w nowym klimacie rozwiązywalibyśmy nasze sprawy gospodarcze, i z zagranicy może by na nas inaczej patrzono, jakoś byłoby nam w Polsce wszystkim razem lepiej. Dziękuję za uwagę.</u>
  953 + <u xml:id="u-66.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  954 + </div>
  955 + <div xml:id="div-67">
  956 + <u xml:id="u-67.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Proszę o zabranie głosu posła Karola Grubera.</u>
  957 + </div>
  958 + <div xml:id="div-68">
  959 + <u xml:id="u-68.0" who="#PosełKarolGruber">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! W pracy naszego parlamentu utrwala się cenna praktyka, jaką jest możliwość zgłaszania zapytań poselskich pod adresem właściwych ministrów przy pierwszym czytaniu projektów ustaw na posiedzeniu Sejmu. Rozpatrywany dzisiaj w tym trybie projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej ma niezwykle ważne gospodarcze, ale również społeczne znaczenie, i to zwłaszcza teraz, kiedy kształtuje się kompleksowy model funkcjonowania naszej gospodarki, w którym szczególnie wzrasta rola rynku w organizowaniu procesów gospodarczych. Cele, jakie przyświecały inicjatywie rządowej, zostały określone i szeroko umotywowane w przedstawionym przez Rząd uzasadnieniu do projektu ustawy. Szczegółowe rozwiązania prawne, jakie on zawiera, będą przedmiotem dyskusji i prac poselskich we właściwych komisjach sejmowych.</u>
  960 + <u xml:id="u-68.1" who="#PosełKarolGruber">Korzystając jednak z możliwości wystąpienia w dzisiejszej debacie, chciałbym zwrócić uwagę obywateli posłów na kilka problemów, które w moim przekonaniu mają istotne znaczenie, w szczególności w postaci zapytań, i zgłosić je pod adresem przedstawicieli Rządu z prośbą o ich wyjaśnienie jeszcze w toku obecnej debaty bądź też w toku późniejszych prac związanych z procedurą legislacyjną w Sejmie.</u>
  961 + <u xml:id="u-68.2" who="#PosełKarolGruber">Po pierwsze — w celu ochrony krajowego rynku oraz jego uczestników przed praktykami monopolistycznymi jednostek gospodarczych proponuje się powołać Pełnomocnika Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym jako organ antymonopolowy, przewidziany w art. 4 projektu. Będzie on pełnił funkcję organu administracji państwowej i jako taki będzie m.in.:</u>
  962 + <u xml:id="u-68.3" who="#PosełKarolGruber">— wydawał decyzje zakazujące praktyk monopolistycznych,</u>
  963 + <u xml:id="u-68.4" who="#PosełKarolGruber">— wymierzał kary pieniężne,</u>
  964 + <u xml:id="u-68.5" who="#PosełKarolGruber">— przeprowadzał kontrole.</u>
  965 + <u xml:id="u-68.6" who="#PosełKarolGruber">Czy będzie to nowy, odrębny organ o rozbudowanym aparacie wykonawczym, czy też funkcję tę zamierza się dodatkowo powierzyć istniejącemu już organowi administracji państwowej? Zadania nakładane na organ antymonopolowy — poza ewentualną sferą cen — są zadaniami nowymi. Proszę o bliższe wyjaśnienie tej sprawy.</u>
  966 + <u xml:id="u-68.7" who="#PosełKarolGruber">Po drugie — obserwujemy ostatnio tendencję do tworzenia dużych organizmów gospodarczych, choćby „Megat” w górnictwie. Tego typu zamierzenia pobudzają żywą i nie pozbawioną emocji, a nawet krytyki dyskusję. Jaki może być w świetle ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej stosunek organu antymonopolowego do tego rodzaju tendencji? Być może będzie on różny w różnych okresach. Chodzi jednak o okres najbliższy po wejściu w życie ustawy, co w pewnym stopniu wiąże się z pytaniem pierwszym. Działania organu antymonopolowego w tym początkowym okresie będą uzasadniały jego miejsce w życiu gospodarczym kraju, a przede wszystkim będą wskazywały na zasadność powołania go do życia na tym etapie rozwoju stosunków społeczno-gospodarczych.</u>
  967 + <u xml:id="u-68.8" who="#PosełKarolGruber">Po trzecie — w art. 10 pkt 2 projektu ustawy wprowadza się zakaz zawierania porozumień monopolistycznych między jednostkami gospodarczymi będącymi dostawcami — sprzedawcami lub odbiorcami — kupującymi, prowadzących do:</u>
  968 + <u xml:id="u-68.9" who="#PosełKarolGruber">— podziału rynku według zasięgu terytorialnego lub według odbiorców,</u>
  969 + <u xml:id="u-68.10" who="#PosełKarolGruber">— ustalania lub ograniczania wielkości produkcji lub sprzedaży.</u>
  970 + <u xml:id="u-68.11" who="#PosełKarolGruber">W związku z powyższym zapytuję — czy można rozumieć, że z mocy przepisów ustawy zakazany będzie wszelki podział towarów na regiony, dokonywany przez różne organizacje gospodarcze, jeśli prawo do dokonywania takiego podziału nie będzie jasno wynikało z przepisów związanych z reglamentacją sprzedaży. Dziękuję za uwagę.</u>
  971 + </div>
  972 + <div xml:id="div-69">
  973 + <u xml:id="u-69.0" who="#WicemarszałekJerzyOzdowski">Ogłaszam przerwę w obradach do godz. 15.</u>
  974 + <u xml:id="u-69.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 14 min. 30 do godz. 15 min. 05)</u>
  975 + </div>
  976 + <div xml:id="div-70">
  977 + <u xml:id="u-70.0" who="#Marszałek">Wznawiam obrady.</u>
  978 + <u xml:id="u-70.1" who="#Marszałek">Kontynuujemy łączną dyskusję nad przedstawionymi rządowymi projektami ustaw.</u>
  979 + <u xml:id="u-70.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Wiesław Gwiżdż.</u>
  980 + </div>
  981 + <div xml:id="div-71">
  982 + <u xml:id="u-71.0" who="#PosełWiesławGwiżdż">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proszę pozwolić mi na wstępie złożyć podziękowanie posłowi doc. Aleksandrowi Legatowiczowi za wygłoszone dzisiaj z tej trybuny słowa głębokiej refleksji nad sprawami pokoju społecznego i porozumienia Polaków, słowa wyrażające żar serca i katolicką postawę społeczną wobec wielu problemów nurtujących niełatwą rzeczywistość dzisiejszej Polski. W pełni solidaryzuję się z posłem Aleksandrem Legatowiczem.</u>
  983 + <u xml:id="u-71.1" who="#PosełWiesławGwiżdż">A teraz proszę Wysoką Izbę o przyjęcie uwag dotyczących projektu ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, gdyż jest to projekt przedstawiający bardzo poważną ofertę, która w wyważony sposób stara się stworzyć warunki do powstawania w Polsce przedsiębiorstw mieszanych w formie spółek. Stwarza to ogromną szansę otwarcia naszego, jakże chłonnego rynku na inwestycje zagraniczne, co w efekcie musi wpłynąć korzystnie na rozwój gospodarki narodowej i poziom życia ludności. Trzeba pogratulować Rządowi prof. Zbigniewa Messnera tak odważnego projektu, daleko wybiegającego poza sferę rozwiązań ekonomicznych, stanowiącego przyczynek do wzmocnienia pozycji Polski w świecie, a więc będącego elementem naszej polityki zagranicznej, na co wskazała wczorajsza debata nad expose ministra prof. Mariana Orzechowskiego.</u>
  984 + <u xml:id="u-71.2" who="#PosełWiesławGwiżdż">Przyciąganie do współpracy na teren państwa o modelu socjalistycznym kapitału zagranicznego z Zachodu nie jest w naszym przypadku odosobnione. Stosują je z powodzeniem także inne państwa socjalistyczne, np. Węgry, Rumunia, Chiny. Nie jest to jednak praktyka łatwa, zważywszy na odrębność systemów funkcjonowania gospodarki państw socjalistycznych w tym zakresie i zasad dopuszczenia i funkcjonowania przedsiębiorstw należących do kapitału zagranicznego lub spółek działających na zasadach przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego.</u>
  985 + <u xml:id="u-71.3" who="#PosełWiesławGwiżdż">Inną przyczyną trudności w przyciąganiu kapitałów zagranicznych jest konkurencja, jaka w tej dziedzinie rozwijana jest przez państwa socjalistyczne, a także państwa rozwijające się. Należy oceniać walory, jakie ma nasz kraj w stosunku do innych, żeby oferta nasza była atrakcyjna dla zagranicznych podmiotów, a jednocześnie przynosiła określone korzyści gospodarcze Polsce. Warto więc zwrócić uwagę na przyczynę transferu obcych kapitałów z jednych krajów do drugich, żeby lepiej wyczuć siły, jakie działają w tej dziedzinie. Otóż gospodarka współczesnego świata jest gospodarką bardzo niezrównoważoną. Zróżnicowanie wielkości rynków zbytu, zasobów surowców, zasobów siły roboczej, infrastruktury, zasobów kapitałów i doświadczenia w dziedzinie prowadzenia różnorodnych interesów są naturalnym podłożem dla przepływu kapitału. Poza wymienionymi czynnikami działają również i inne, które są wytworzone przez instytucje, jak system podatkowy, celny, system zaopatrzenia, niedostępność do szeregu czynników wytwórczych itp. Z doświadczenia krajów socjalistycznych, jak i krajów rozwijających się wynika, że posiadanie możliwości akumulacji z własnych lub zewnętrznych źródeł nie daje jeszcze szansy pełnego powodzenia w przedsięwzięciach rozwojowych. Czasami akumulacja sprzyja rozwojowi, gdy istnieją poważne zasoby siły roboczej, surowców i ziemi. Ale ekstensywne metody rozwoju gospodarki są ograniczone. Rozwój pozwalający na wprowadzenie gospodarki kraju do grona krajów rozwiniętych wymagać musi, wraz z akumulacją, której roli nie umniejszam, zmian systemowych — a więc reformy gospodarczej — które wyzwolą ludzką inicjatywę i przedsiębiorczość dla dobra zarówno państwa, przedsiębiorstwa i ich pracowników, jak i całego społeczeństwa.</u>
  986 + <u xml:id="u-71.4" who="#PosełWiesławGwiżdż">Przyciąganiu obcych kapitałów musi towarzyszyć dążenie do pełnego ich wykorzystania w naszej gospodarce, zarówno w dziedzinie transferu nowoczesnej techniki i technologii, jak i nowoczesnej organizacji i zarządzania spółkami, z usunięciem wszystkich możliwych barier ich rozwoju. Jest to oczywiście słuszne nie tylko w odniesieniu do nowoczesnych przedsiębiorstw zorganizowanych w kształt spółek z udziałem kapitału zagranicznego, lecz i innych przedsiębiorstw krajowych, ale wydaje się, że osiągnięcie przez przedsiębiorstwa trzech S jest szczególnie możliwe w tej grupie przedsiębiorstw.</u>
  987 + <u xml:id="u-71.5" who="#PosełWiesławGwiżdż">Obywatele Posłowie! Dotychczas poligonem doświadczalnym dla kapitału zagranicznego w Polsce były powołane, mocą ustawy z dnia 6 lipca 1982 r., zagraniczne przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości, zwane popularnie przedsiębiorstwami polonijno-zagranicznymi. Praktyka wykazała, że ustawa ta i inne wynikające z niej akty wykonawcze świadczą o braku tej stabilności polityki podatkowej, celnej oraz transferu osiągniętego zysku za granicę, która stanowi podstawę gwarancji dla zagranicznych inwestorów. Wśród właścicieli przedsiębiorstw zagranicznych w naszym kraju, a także wśród osób zaznajomionych z ich problematyką przeważa opinia, że system finansowy obecnie obowiązujący nie sprzyja rozwojowi eksportu w ogóle, a zwłaszcza w dziedzinach najbardziej pożądanych z punktu widzenia gospodarki naszego kraju. Np. tak pożądany eksport wyrobów o wysokim stopniu przetwarzania, aby mógł być opłacalny, wymaga poważnych nakładów inwestycyjnych, w tym dewizowych. Inwestor zaś decyduje się na poniesienie tych nakładów, zwłaszcza w dewizach, tylko wówczas, gdy będzie miał realne perspektywy ich wycofania. Tymczasem dość prosta kalkulacja wykazuje, że bilans dewizowy przedsiębiorstw stosujących w produkcji nowoczesne technologie i importowane urządzenia nie zamyka się. Nakłady dewizowe są wyższe od osiąganych wpływów dewizowych co pociąga za sobą zmianę dewiz na złotówki.</u>
  988 + <u xml:id="u-71.6" who="#PosełWiesławGwiżdż">Przeciętny zysk netto w przedsiębiorstwach płacących podatek dochodowy wyniósł w 1984 r. około 7% i był przeznaczony przede wszystkim na zwiększenie środków obrotowych, drobne inwestycje i potrzeby właścicieli przedsiębiorstw. Stąd przedsiębiorstwa szukające opłacalnego eksportu przestawiają się na przerób uszlachetniający, który ani im, ani skarbowi państwa nie daje tych korzyści, jakie daje eksport wyrobów własnych. W związku z tym Polsko-Polonijna Izba Przemysłowo-Handlowa wystąpiła z szeregiem postulatów do Ministra Finansów, do Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług, do Ministra Handlu Zagranicznego, które wymagają szybkiego rozpatrzenia, aby stworzyć atmosferę zaufania ze strony firm, które są reprezentantami tzw. „małego” kapitału wobec „wielkiego” kapitału. Wyrazem tego jest między innymi przedstawiony przez Prezesa Rady Ministrów projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym.</u>
  989 + <u xml:id="u-71.7" who="#PosełWiesławGwiżdż">Obywatele Posłowie! Kluczem do skuteczności proponowanej ustawy będzie stworzenie rzetelnych mechanizmów bezpieczeństwa dla inwestorów zagranicznych, dających gwarancję stabilności rozwiązań prawnych i organizacyjnych, będących podstawą solidnych kontraktów partnerskich, obopólnie korzystnych. Mając to na uwadze, proszę Wysoką Izbę o przyjęcie kilku uwag do projektu ustawy, które przedkładam z inspiracji wyborców, znawców przedmiotu, do wykorzystania w dalszych pracach nad projektem ustawy.</u>
  990 + <u xml:id="u-71.8" who="#PosełWiesławGwiżdż">Trzeba najpierw stwierdzić, że dysponujący kapitałem zagranicznym kierują się we współczesnym świecie przede wszystkim kryteriami bezpieczeństwa dla lokat kapitału i prowadzonej działalności gospodarczej, stopą zysku netto osiąganą w planowanym czasie swojej działalności, przejrzystością obowiązujących przepisów prawnych w danym państwie. Dyskutowany dzisiaj projekt ustawy, rzetelnie przygotowany, o czym świadczy zarówno tekst, jak i załączniki wraz z uzasadnieniem, w znacznej mierze czyni zadość tym wymogom. Zawiera jednak pewne niejasności w sformułowaniach prawnych oraz w ujmowaniu aspektów ekonomicznych. Pozwolę sobie zwrócić uwagę Wysokiej Izby na niektóre z nich. Oto konkrety.</u>
  991 + <u xml:id="u-71.9" who="#PosełWiesławGwiżdż">Odnośnie do art. 1 — ustawa nie jest jedynym aktem prawnym, który w Polsce Ludowej reguluje tworzenie spółek z udziałem zagranicznym na terytorium PRL. Należy wyraźniej nadmienić, że ustawa ta stanowi uzupełnienie i rozszerzenie na nowej, szerszej podstawie.</u>
  992 + <u xml:id="u-71.10" who="#PosełWiesławGwiżdż">Odnośnie do art. 2 — ust. 2 podaje: „z wyłączeniem działalności w zakresie drobnej wytwórczości”. Miejmy nadzieję, że to sformułowanie nie będzie stwarzało konfliktów. Podmiotowo i przedmiotowo muszą na siebie zachodzić, na przykład spółdzielnie reprezentują drobną wytwórczość. To samo dotyczy oddolnych inicjatyw gospodarczych organizacji społecznych. Zapis mówi o sprzedaży w kraju, a więc za złotówki, a brak jest zapisu, jak spółka i jej udziałowcy mogą wykorzystywać posiadane złotówki.</u>
  993 + <u xml:id="u-71.11" who="#PosełWiesławGwiżdż">Odnośnie do art. 5 — w przypadku spółki akcyjnej, gdy strona polska ma zapewnioną kontrolę na poziomie 51%, czy nie tworzymy systemu zbędnej procedury wydawania zezwoleń na nabycie akcji. Zachować zapis dla spółek z udziałami. Powinno się także dokładnie określić, co to są organy udzielające zezwoleń. Sformułowania dotyczące spółki są zbyt ogólne. Powinien do tego punktu być dołączony szczegółowy komentarz, określający kierunki działalności gospodarczej z określeniem numerów systematycznego wykazu wyrobów.</u>
  994 + <u xml:id="u-71.12" who="#PosełWiesławGwiżdż">Odnośnie do art. 8 — zapis w artykule słuszny, ale brak jest kwoty minimalnej, przy której udział kapitału zagranicznego możemy nazwać udziałem. Na przykład wkład do przedsiębiorstwa wspólników polskich wynoszący 1% — czy będziemy nazywali to spółką.</u>
  995 + <u xml:id="u-71.13" who="#PosełWiesławGwiżdż">Może określić albo minimalny wkład kapitałowy od wartości materialnych i niematerialnych wnoszonych do spółki, albo wartość udziałów lub akcji i ich ilość.</u>
  996 + <u xml:id="u-71.14" who="#PosełWiesławGwiżdż">Zapis 51% ma znaczenie raczej w wyjątkowych wypadkach, jeżeli kapitał zagraniczny mógłby sfinansować powstanie spółki w większym udziale; może się to opłacać w warunkach braku kapitałów.</u>
  997 + <u xml:id="u-71.15" who="#PosełWiesławGwiżdż">Odnośnie do art. 18 — czy słowa: „zarządzający spółką powinien być obywatelem polskim” oznaczają, że może prezesem spółki być człowiek o obywatelstwie niepolskim? Może to być wyrazem kredytu zaufania dla wspólnika, szczególnie, gdy spółką kieruje zarząd.</u>
  998 + <u xml:id="u-71.16" who="#PosełWiesławGwiżdż">Projekt ustawy zbyt mało różnicuje warunki dla szczególnie nowoczesnych proinnowacyjnych branż. Nie jest również uwzględniony aspekt preferencji lokalizacyjnych i wyników efektywnościowych dla gospodarki.</u>
  999 + <u xml:id="u-71.17" who="#PosełWiesławGwiżdż">Powyższe uwagi stanowią wycinek kompleksowego opracowania dotyczącego projektu ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, które Koło Poselskie Polskiego Związku Katolicko-Społecznego, w imieniu którego przemawiam, zgłosi właściwym komisjom sejmowym w celu wykorzystania w pracach nad ostatecznym sformułowaniem projektu ustawy. Dziękuję.</u>
  1000 + <u xml:id="u-71.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  1001 + </div>
  1002 + <div xml:id="div-72">
  1003 + <u xml:id="u-72.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jan Janowski.</u>
  1004 + </div>
  1005 + <div xml:id="div-73">
  1006 + <u xml:id="u-73.0" who="#PosełJanJanowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym na wstępie zwrócić uwagę, że zapewne jest to zbieżność przypadkowa, ale fakt, że dzisiaj, w dzień po debacie na temat polityki zagranicznej w naszym Sejmie, odbywa się pierwsze czytanie projektu ustawy o spółkach z udziałem kapitału zagranicznego, stanowi, przynajmniej w moim odczuciu, bardzo dobitny dowód, że deklarowana wczoraj w oświadczeniu Rządu i debacie otwartość państwa polskiego na wszelką współpracę zagraniczną, w tym szczególnie współpracę w zakresie gospodarczym, nie jest tylko deklaracją, ale przybiera od razu następnego dnia tak konkretne formy.</u>
  1007 + <u xml:id="u-73.1" who="#PosełJanJanowski">Chciałbym również, o ile można, po pierwszym zapoznaniu się z projektem, potwierdzić te głosy w dyskusji, które wyrażają uznanie i zadowolenie, że wpłynął akt, który na ogół w sposób prawidłowy i właściwy wyznacza ramy dla tego rodzaju nowej działalności gospodarczej i dlatego nie chciałbym rozwijać tego wątku. Natomiast chciałbym się zwrócić do pana Ministra z dwoma zapytaniami w sprawach, które, co stwierdzam na podstawie przeprowadzonych konsultacji, a także w moim osobistym odczuciu, nie są właściwie ujęte w tym projekcie.</u>
  1008 + <u xml:id="u-73.2" who="#PosełJanJanowski">Pierwsza sprawa dotyczy kwestii samych motywacyjnych czynników, które mają spowodować, że ustawa ta będzie atrakcyjna dla kontrahentów zagranicznych. Wiemy, że głównym celem tej ustawy ma być stworzenie możliwości do inwestowania dewizowego kapitału obywateli obcych państw w Polsce. Ale wydaje się, że aby osiągnąć widoczne efekty, bo możemy się spodziewać ze znanych nam przyczyn, że będą różne opory w tym względzie ze strony krajów zachodnioeuropejskich czy innych krajów zachodnich, powinniśmy jako strona polska w ramach niniejszego projektu stworzyć jak najbardziej atrakcyjne i korzystne warunki, atrakcyjniejsze od występujących w rodzimych krajach ewentualnych kontrahentów, jak i w propozycjach państw socjalistycznych. I na ogół w szeregu propozycjach spełniamy ten warunek. Niemniej jednak są takie dwie sprawy, gdzie w moim odczuciu nie spełnia się go, problem zresztą poruszony był już dzisiaj i stąd moje pytania:</u>
  1009 + <u xml:id="u-73.3" who="#PosełJanJanowski">1. Dlaczego nie dajemy gwarancji dla wkładów dewizowych wnoszonych przez kapitał zagraniczny? Otóż w art. 15 ust. 4 oraz w art. 25 ust. 5 i 6 jest ujęty ten problem w sposób fakultatywny, a nie obligatoryjny, co może być i chyba musi być odczytane przez kontrahentów zachodnich jako brak gwarancji dla wkładów wnoszonych do tych spółek.</u>
  1010 + <u xml:id="u-73.4" who="#PosełJanJanowski">2. Dlaczego w tym projekcie ustawy przyjęliśmy najwyższy, bo 50-procentowy pułap stawki podatku dochodowego po 2 latach karencji, jeżeli z góry jest wiadomo, bo wynika to z załączników, że są to warunki gorsze o 10% od warunków istniejących na Węgrzech, a od kilku do kilkunastu punktów gorsze od warunków proponowanych i istniejących w innych krajach socjalistycznych?</u>
  1011 + <u xml:id="u-73.5" who="#PosełJanJanowski">Chciałbym powiedzieć, że motywacja, że dajemy ulgi eksportowe — mnie przynajmniej nie przekonuje, ponieważ jednym z głównych czynników motywacyjnych wychodzenia naprzeciw tego rodzaju działalności ze strony partnerów zachodnich będzie przede wszystkim chłonność polskiego rynku. A w takim przypadku te ulgi eksportowe nie będą przecież funkcjonować. Z drugiej strony wydaje mi się, że jesteśmy również zainteresowani, ażeby poza bardzo wartościowym, potrzebnym rozszerzeniem eksportu mieć z tego również korzyści w równoważeniu i pokryciu potrzeb rynku wewnętrznego.</u>
  1012 + <u xml:id="u-73.6" who="#PosełJanJanowski">Następnie kilka słów chciałbym poświęcić zaproponowanemu w tym projekcie sposobowi podporządkowania tych spółek w polskim systemie zarządzania organów państwowych. Jak wiemy, jest propozycja, wynikająca właśnie z proeksportowego założenia, aby całą tego rodzaju działalność przedsiębiorstw zagranicznych podporządkować Ministrowi Handlu Zagranicznego. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że wynikające z tego typu działalności przedsiębiorstw możliwości poprawy struktury i zwiększenia eksportu mogą dopiero być efektem wcześniejszych poczynań wynikających z tego rodzaju przedsięwzięć, bo przecież nie my odkrywamy tego rodzaju działalność. Generalnie celem tej działalności, jako rozwiniętej formy kooperacji przemysłowej, są przede wszystkim takie elementy, jak:</u>
  1013 + <u xml:id="u-73.7" who="#PosełJanJanowski">— dążenie do osiągania lepszych wyników produkcyjnych,</u>
  1014 + <u xml:id="u-73.8" who="#PosełJanJanowski">— chęć zwiększenia uczestnictwa danego kraju w międzynarodowym podziale pracy,</u>
  1015 + <u xml:id="u-73.9" who="#PosełJanJanowski">— czerpanie z tego tytułu korzyści wynikających z bezdewizowego importu kapitału, importu nowoczesnych technik i technologii, myśli naukowo-technicznej czy nowoczesnych metod zarządzania.</u>
  1016 + <u xml:id="u-73.10" who="#PosełJanJanowski">Zwracam uwagę na fakt, że już działające na podstawie wcześniejszej ustawy tego samego typu przedsiębiorstwa w zakresie drobnej wytwórczości podporządkowane są Ministrowi Handlu Wewnętrznego i Usług, co stwarza dwa rodzaje odmiennych podporządkowań. I stąd moje pytanie, dlaczego, czy było rozpatrywane, jakie są powody, że nie podporządkowano jednych i drugich spółek — już działających w drobnej wytwórczości i tych, które mogą działać na podstawie obecnie rozpatrywanej ustawy — temu samemu koordynatorowi, ale usytuowanemu w sposób ponad resortowy, gdzieś przy organie prowadzącym politykę gospodarczą w skali globalnej.</u>
  1017 + <u xml:id="u-73.11" who="#PosełJanJanowski">Chciałbym na zakończenie zwrócić uwagę na fakt, że o powodzeniu tego rodzaju akcji będzie również świadczyła fachowość polskiego kontrahenta. Przecież będą współpracowali nie tylko ekonomiści z ekonomistami, ale przede wszystkim technolodzy, którzy powinni u nas napotykać partnera w postaci właściwych, gospodarczych resortów bądź instytucji z nimi współpracujących. Dziękuję bardzo.</u>
  1018 + </div>
  1019 + <div xml:id="div-74">
  1020 + <u xml:id="u-74.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Stanisław Urban.</u>
  1021 + </div>
  1022 + <div xml:id="div-75">
  1023 + <u xml:id="u-75.0" who="#PosełStanisławUrban">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedstawiony przez Rząd Wysokiej Izbie projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej ma na celu ochronę interesów społeczeństwa naszego kraju przed nieprawidłowościami w zakresie funkcjonowania rynku i kształtowania cen. Chciałem podkreślić, że ustawę tę zapowiadano już przy tworzeniu zasad reformy gospodarczej. Wyjaśnić przy tym trzeba, że monopol jest to zrzeszenie przedsiębiorstw lub pojedyncze przedsiębiorstwo skupiające całość lub znaczną część produkcji danej gałęzi. Dzięki rozmiarom swej działalności może ono opanować rynek i uzyskać korzystne dla siebie warunki produkcji oraz wysoki zysk. Poczynania zmierzające do wyniesienia korzyści z monopolu określa się jako praktykę monopolistyczną.</u>
  1024 + <u xml:id="u-75.1" who="#PosełStanisławUrban">Tendencje do tworzenia jednostek, względnie organizacji gospodarczych o charakterze monopoli, ujawniły się w naszym kraju w dużej skali w latach siedemdziesiątych. Przyczyną ich tworzenia było przekonanie, że wielkie jednostki gospodarcze łatwiej pokonują trudności i bariery techniczno-organizacyjne.</u>
  1025 + <u xml:id="u-75.2" who="#PosełStanisławUrban">Praktyki monopolistyczne przybierają różnorodne formy. Wykorzystując swą uprzywilejowaną pozycję jedynego producenta czy dostawcy na obszarze całego kraju bądź też znacznej części określonych towarów lub grup towarowych, monopolistyczne jednostki gospodarcze podejmują często działania mające na celu wymuszenie dogodnych dla nich warunków umów, dostaw towarów, względnie uzyskanie rażąco wysokich cen, nie znajdujących uzasadnienia w poniesionych kosztach. Cele te osiągają drogą odmowy zawarcia umowy bądź odmowy sprzedaży, albo stosując wybór odbiorcy. Często również ceny monopolowe uzyskują grupy producentów, stosując praktyki monopolowe, tj. działając w warunkach zmowy.</u>
  1026 + <u xml:id="u-75.3" who="#PosełStanisławUrban">Szczególnie dotkliwe dla społeczeństwa są skutki praktyk monopolistycznych w odniesieniu do artykułów konsumpcyjnych. Monopole wpływają również destrukcyjnie na rynek pracy i politykę płacową, oferując płace nie odpowiadające faktycznej wartości pracy.</u>
  1027 + <u xml:id="u-75.4" who="#PosełStanisławUrban">Występując w imieniu Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, wyrażam poparcie dla rządowego projektu ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej. Pragnę przy tym podkreślić, że wprowadzenie w życie postanowień tej ustawy wpłynie na umocnienie roli rynku w organizowaniu procesów gospodarczych, sprzyjając ochronie konkurencji i tworząc warunki do jej powstawania.</u>
  1028 + <u xml:id="u-75.5" who="#PosełStanisławUrban">Projekt ustawy antymonopolowej - jest zgodny z założeniami reformy gospodarczej i w istotny sposób uzupełnia przepisy prawne dotyczące reformy. Przepisy tej ustawy będą sprzyjały tworzeniu warunków pełnej realizacji ustawy o cenach, gdyż w praktyce dziedziną szczególnego zainteresowania monopoli jest szeroka grupa cen umownych, które wobec praktycznej bezsilności odbiorcy tracą określony w ustawie umowny charakter.</u>
  1029 + <u xml:id="u-75.6" who="#PosełStanisławUrban">Tendencje monopolistyczne ujawniły się w ostatnich latach nie tylko w fazie produkcji, ale również w handlu i szeroko rozumianych usługach. Monopoliści handlowi są zainteresowani wzrostem cen towarów, bo od ich wysokości zależna jest wysokość marż handlowych. Stąd, w wypadkach cen umownych, handel nie reprezentuje interesów ostatecznego odbiorcy, to jest konsumenta. Wzrost cen na wyroby, szczególnie w wypadku produkcji zmonopolizowanej, kiedy wyrób jest produkowany przez pojedynczych wytwórców, obejmuje również koszty nieuzasadnione, wynikające z marnotrawstwa materiałów, niedbalstwa, niedowładu organizacyjnego, a także nadmiernego rozrostu administracji.</u>
  1030 + <u xml:id="u-75.7" who="#PosełStanisławUrban">Z monopolizowaniem produkcji wiąże się lekceważenie odbiorcy i jego interesów, a także jakości wyrobów. Wyłączność produkcji i tak w sytuacji nierównowagi rynkowej gwarantuje zbyt wyrobów po zawyżonych cenach i wadliwych jakościowo.</u>
  1031 + <u xml:id="u-75.8" who="#PosełStanisławUrban">Obywatele Posłowie! Niekorzystne oddziaływanie praktyk monopolistycznych ujawnia się również w obrębie kompleksu gospodarki żywnościowej. Pod naciskiem wielkich przedsiębiorstw produkujących maszyny i narzędzia rolnicze następuje niezwykle szybki wzrost ich cen, w wielu przypadkach uzyskiwany w drodze ograniczania produkcji lub w następstwie zapowiedzi wstrzymania dostaw. Szczególnie krytycznie ocenić należy nadmierny wzrost cen podstawowych narzędzi uprawowych, co może wpłynąć na pogorszenie agrotechniki i obniżkę plonów.</u>
  1032 + <u xml:id="u-75.9" who="#PosełStanisławUrban">W przemyśle rolno-spożywczym pozytywnym przykładem braku monopoli i istnienia warunków konkurencyjnych w produkcji i obrocie towarowym może być przemysł owocowo-warzywny. Ma on wielu gestorów, co wpływa korzystnie na zaopatrzenie rynku i poziom cen. W większości branż przemysłu spożywczego występuje brak konkurencji, a całość produkcji jest skoncentrowana w jednej organizacji gospodarczej lub w kilku, ale podporządkowanych jednej centrali branżowej.</u>
  1033 + <u xml:id="u-75.10" who="#PosełStanisławUrban">W interesie społeczeństwa jest przełamywanie monopoli. Tymczasem jednostki gospodarki uspołecznionej, chcące przełamać monopol, napotykają ogromne trudności, w których tworzeniu duży udział mają monopoliści. Przykładem może być przemysł jajczarsko-drobiarski, w obrębie którego, obok przemysłu kluczowego, próbuje rozwijać działalność rolnicza spółdzielczość produkcyjna. Przedstawiciele rolnictwa uspołecznionego i indywidualnego krytycznie oceniają monopol skupu niektórych produktów rolnych, z czym wiąże się dyktowanie cen umownych i warunków sprzedaży, w wielu przypadkach wpływające hamująco na dalszy rozwój produkcji rolnej.</u>
  1034 + <u xml:id="u-75.11" who="#PosełStanisławUrban">Wysoka Izbo! Przedstawiony dzisiaj projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym, poza ogólną pozytywną oceną, nasuwa szereg uwag o charakterze szczegółowym. W art. 4 przewiduje się utworzenie „organu antymonopolowego”, pełniącego funkcję organu administracji państwowej. Funkcję tę ma sprawować Pełnomocnik Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym. Jednym z podstawowych kierunków reformy gospodarczej jest ograniczenie liczby ministerstw i urzędów centralnych oraz niedopuszczenie do rozrostu administracji szczebla centralnego. W związku z tym żałoby rozważyć, czy funkcji organu antymonopolowego nie należałoby przydzielić jednemu z wicepremierów lub Ministrowi Handlu Wewnętrznego i Usług. Należałoby również rozważyć celowość przekazania pewnych uprawnień w zakresie przeciwdziałania praktykom monopolistycznym terenowym organom administracji państwowej.</u>
  1035 + <u xml:id="u-75.12" who="#PosełStanisławUrban">W projekcie ustawy przewidziano szereg poczynań przeciwdziałających monopolom. W całokształcie przewidywanych działań brak jest postanowień w zakresie likwidacji pozycji monopolistycznej przedsiębiorstw drogą powoływania przedsiębiorstw konkurencyjnych. W następstwie takiego rozwiązania istniałyby w poszczególnych branżach co najmniej dwa różne przedsiębiorstwa.</u>
  1036 + <u xml:id="u-75.13" who="#PosełStanisławUrban">Wśród kar przewidzianych do stosowania w odniesieniu do jednostek gospodarczych stosujących praktyki monopolistyczne powinno się uwzględnić możliwość zastosowania cen regulowanych w odniesieniu do wyrobów, w stosunku do których zasady ustalania cen umownych są nadużywane w ramach praktyk monopolistycznych, a także zalecenia innego uprofilowania działalności przedsiębiorstw stosujących praktyki monopolistyczne.</u>
  1037 + <u xml:id="u-75.14" who="#PosełStanisławUrban">Wymiar kar przewidzianych w art. 23 projektu ustawy w odniesieniu do osób udzielających organowi antymonopolowemu nieprawdziwych informacji, wymaga szczegółowego określenia.</u>
  1038 + <u xml:id="u-75.15" who="#PosełStanisławUrban">Zaznaczyć należy, że skutki równie niekorzystne dla rynku i społeczeństwa, jakie mają praktyki monopolistyczne, przynoszą spekulacje cenowe, uprawiane przez sporą grupę przedsiębiorstw. Zwalczanie tych tendencji leży w interesie społecznym i powinno ulec nasileniu.</u>
  1039 + <u xml:id="u-75.16" who="#PosełStanisławUrban">Wysoki Sejmie! Posłowie Klubu Poselskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, w których imieniu mam zaszczyt przemawiać, wezmą aktywny udział w dalszych pracach nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej, doceniając jej znaczenie dla życia społeczno-gospodarczego naszego kraju. Dziękuję za uwagę.</u>
  1040 + <u xml:id="u-75.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  1041 + </div>
  1042 + <div xml:id="div-76">
  1043 + <u xml:id="u-76.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Tadeusz Nowacki.</u>
  1044 + </div>
  1045 + <div xml:id="div-77">
  1046 + <u xml:id="u-77.0" who="#PosełTadeuszNowacki">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Uczestniczymy dziś w pierwszym czytaniu projektów dwóch nader ważnych ustaw: o spółkach z udziałem zagranicznym oraz o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej. Debata nad nimi jest prowadzona łącznie i ma to swe uzasadnienie w fakcie, iż obie proponowane ustawy wiążą się ściśle z sytuacją gospodarczą naszego kraju. Co więcej — obie one mają za cel stworzyć prawne ramy dla określonych mechanizmów, które służyłyby przełamaniu lub wyeliminowaniu ujemnych zjawisk i niekorzystnych procesów w naszej gospodarce.</u>
  1047 + <u xml:id="u-77.1" who="#PosełTadeuszNowacki">Debata wiążąca się z pierwszym czytaniem ma zawsze charakter ogólny. Niemożliwością też byłoby chcieć zagłębiać się dzisiaj w szczegóły, tym bardziej, że rozwiązania proponowane w projektach są swoiście wielowarstwowe i zawierają wiele nawzajem powiązanych prawnych i ekonomicznych treści. Dlatego też w krótkiej mojej wypowiedzi chciałbym rozważyć tylko kilka kwestii w odniesieniu do obydwu przedstawionych nam dzisiaj aktów normatywnych.</u>
  1048 + <u xml:id="u-77.2" who="#PosełTadeuszNowacki">Zasadniczym celem ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym jest zwiększenie eksportowych możliwości naszej gospodarki, osiągane przede wszystkim przez przyciąganie do kraju kapitałów zagranicznych. Na szczególne podkreślenie zasługuje przy tym zapis art. 5 ust. 3, projektowanej ustawy, który konkretnie i wyczerpująco określa rodzaj gospodarczej aktywności, jakiej wyłącznie służyć mają wspomniane spółki. Stwierdza się tam mianowicie, że zezwolenie na utworzenie spółki z udziałem zagranicznym będzie wydawane tylko i wyłącznie w trzech okolicznościach:</u>
  1049 + <u xml:id="u-77.3" who="#PosełTadeuszNowacki">— po pierwsze — dla wdrożenia nowoczesnych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych,</u>
  1050 + <u xml:id="u-77.4" who="#PosełTadeuszNowacki">— po drugie — dla uzyskania dostaw towarów i usług na eksport, które byłyby konkurencyjne za granicą,</u>
  1051 + <u xml:id="u-77.5" who="#PosełTadeuszNowacki">— po trzecie — po to, by również wewnętrzny rynek naszego kraju zaopatrzyć w towary i usługi nowoczesne oraz wysokiej jakości.</u>
  1052 + <u xml:id="u-77.6" who="#PosełTadeuszNowacki">Trzeba z całym zdecydowaniem podkreślić, że w ten sposób projektowana ustawa stwarza jeszcze jedną z organizacyjnych form ekonomicznej działalności wiodących do technicznego i technologicznego postępu. Jest on absolutnie konieczny w naszej gospodarce, służyć ma przełamaniu barier w jej rozwoju i dlatego Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego udziela projektowi w całej rozciągłości swego poparcia.</u>
  1053 + <u xml:id="u-77.7" who="#PosełTadeuszNowacki">Równocześnie jednak uważamy, że komisje sejmowe, które będą pracowały nad przedstawionym projektem, powinny bardzo wnikliwie i szczegółowo przeanalizować wszystkie mechanizmy i ekonomiczne zachęty, które mają zapewnić spółkom konieczny dopływ i udział zagraniczny — materiałowy i kapitałowy. Na pierwszy rzut oka wydają się one atrakcyjne i skuteczne, tym bardziej że zaproponowane rozwiązanie zostało oparte na regulacjach zastosowanych w tym względzie w wielu państwach, zwłaszcza socjalistycznych, i na zebranych przy tym doświadczeniach. Niemniej jednak uważamy, że naszym zadaniem musi być jak najstaranniejsze i wszechstronne przeanalizowanie proponowanych tu środków i mechanizmów, nie tylko podatkowej natury.</u>
  1054 + <u xml:id="u-77.8" who="#PosełTadeuszNowacki">Przystępuje obecnie do omówienia drugiego z przedstawionych nam dzisiaj projektów — do projektu ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej.</u>
  1055 + <u xml:id="u-77.9" who="#PosełTadeuszNowacki">Pragnę zwrócić uwagę obywateli posłów, że projektowana ustawa zajmuje się układem zjawisk kryptomonopolistycznych, które pojawiły się w naszym życiu gospodarczym i które mogą się w nim pogłębiać i rozwijać, grożąc trudnymi do powetowania szkodami. Mam tu na myśli występujące czasem tendencje niektórych jednostek gospodarczych, a także zrzeszeń dobrowolnych i obligatoryjnych, które mogłyby oddziaływać w ten sposób w sferze produkcji i dystrybucji wytwarzanych dóbr. Jest to sfera oddziaływań swoiście subiektywnych.</u>
  1056 + <u xml:id="u-77.10" who="#PosełTadeuszNowacki">Z praktyki lat siedemdziesiątych — kiedy był inny system gospodarowania — wynika, że na przykład w WOG nie było tendencji do innowacyjności, do wprowadzania do produkcji nowych wyrobów, mimo iż obiektywne warunki istniały. Mam na myśli kumulację środków. Istotne było, by przy możliwie najmniejszym nakładzie sił i środków osiągnąć maksymalne zyski. Trzeba więc zadbać o to, aby ta sytuacja nie mogła się powtórzyć.</u>
  1057 + <u xml:id="u-77.11" who="#PosełTadeuszNowacki">Z tej kategorii przesłanek, które mogą, a czasem i tworzą zjawiska monopolistyczne i odpowiadające im praktyki, można tu wspomnieć na przykład o przedsiębiorstwie, a ściślej koncernie pod nazwą „Ardom”, które dla mnie osobiście jest wręcz odstraszającym przykładem. Uważamy, że przedłożony nam projekt ustawy koncentruje się wyłącznie na tej właśnie sferze. Dodatkowym dowodem na to, że przedstawiana ustawa zajmuje się głównie ową subiektywną sferą, jest cała warstwa materialno-karna, wyrażona w szeregu karnych norm zamieszczonych w projekcie.</u>
  1058 + <u xml:id="u-77.12" who="#PosełTadeuszNowacki">Zwracamy uwagę Wysokiej Izby, iż subiektywne źródła monopolistycznych zjawisk nie są ich źródłem jedynym ani wyłącznym. Istnieje bowiem jeszcze sfera przesłanek i uwarunkowań obiektywnych, które niezależnie od woli jednostek gospodarczych, mogą stymulujące wpływać na pojawienie się układów kryptomonopolistycznych w naszej gospodarce. Mam tu na myśli system planowania gospodarczego, które w wyniku reform z ostatnich lat uzyskało wprawdzie w zasadzie charakter strategiczny, ale w szczegółowych rozwiązaniach, zwłaszcza wskutek uciążliwych braków materiałowo-surowcowych, wymuszających praktykę centralnego ich rozdzielnictwa, może powodować wyłączność określonych przedsiębiorstw w zakresie produkcji określonych towarów czy świadczenia określonych usług. Nie muszę dodawać, że sytuacja ta, wymuszona obiektywnymi względami, może pośrednio oddziaływać i skutkować w sposób, którego wykluczeniu — który nazwałem sferą subiektywną — ma służyć projektowana ustawa.</u>
  1059 + <u xml:id="u-77.13" who="#PosełTadeuszNowacki">Pragnę jeszcze ustosunkować się do poruszanego już tutaj tematu, mianowicie do projektu powołania Pełnomocnika Rządu do Spraw Przeciwdziałania Praktykom Monopolistycznym. W okresie prac nad projektem ustawy antymonopolowej zgłaszano wiele propozycji dotyczących „nadzoru” nad realizacją i wdrażaniem w życie ustawy, o której mowa.</u>
  1060 + <u xml:id="u-77.14" who="#PosełTadeuszNowacki">Wysoki Sejmie! Potrzebna jest nie tylko ustawa, ale także świadoma polityka antymonopolowa. Realizacja polityki antymonopolowej i egzekwowanie prawa antymonopolowego — gdy wreszcie stanie się ono faktem — wymagają powołania specjalnej instytucji, wyposażonej w odpowiednie kompetencje i mającej wysoki prestiż społeczny.</u>
  1061 + <u xml:id="u-77.15" who="#PosełTadeuszNowacki">Zasadniczym celem polityki antymonopolowej państwa socjalistycznego powinno być zapobieganie odgórnym tendencjom monopolizacyjnym, forsowanym wbrew interesom gospodarki i społeczeństwa przez niektóre jednostki gospodarcze, a także przez niektóre ministerstwa. W projekcie ustawy mówi się o Pełnomocniku Rządu. Przyszłość okaże, czy jest to korzystniejsze rozwiązanie.</u>
  1062 + <u xml:id="u-77.16" who="#PosełTadeuszNowacki">Mając to wszystko na uwadze, pragniemy zwrócić uwagę obywateli posłów, którzy w najbliższej przyszłości będą pracowali nad projektem ustawy przeciwdziałającej praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej, by rozważyli, w jaki sposób można by w niej uwzględnić sferę subiektywnych przesłanek i znaleźć ewentualne rozwiązania, które mogłyby osłabić czy wręcz zlikwidować ich monopologenne oddziaływania.</u>
  1063 + <u xml:id="u-77.17" who="#PosełTadeuszNowacki">Kończąc, pragnę zakomunikować, że Koło Posłów Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego z uwagą zaznajomiło się z projektami ustaw, ocenia je nader pozytywnie i deklaruje swój udział w miarę swoich sił w ich udoskonalaniu. Dziękuję za uwagę.</u>
  1064 + <u xml:id="u-77.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  1065 + </div>
  1066 + <div xml:id="div-78">
  1067 + <u xml:id="u-78.0" who="#Marszałek">Głos ma poseł Kazimierz Paszek.</u>
  1068 + </div>
  1069 + <div xml:id="div-79">
  1070 + <u xml:id="u-79.0" who="#PosełKazimierzPaszek">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Moje wystąpienie dotyczy projektu ustawy antymonopolowej i jest wystąpieniem człowieka wychowanego przez środki masowego przekazu zajmujące się ważnym tematem, jakim jest koncentracja przemysłu hutniczego. Dyskusje na ten temat zawierają argumenty tradycji ekonomicznej z jednej strony i argumenty oparte na przewidywanych zmianach w przyszłości z drugiej strony.</u>
  1071 + <u xml:id="u-79.1" who="#PosełKazimierzPaszek">Tę drugą argumentację można by przyrównać do matematyki z opóźnionym zapłonem i lekceważyć jej nie można, pomimo że pachnie monopolem.</u>
  1072 + <u xml:id="u-79.2" who="#PosełKazimierzPaszek">W zapisie normującym na poziomie ustawy sejmowej chyba po raz pierwszy pojawia się słowo „monopol”, a raczej jego przymiotnik „monopolistyczny”. Dotychczas spotykaliśmy się z nim w ekonomii politycznej, w sferze odległej od polskiej praktyki ekonomicznej, co wcale nie znaczy, że tendencje praktyk monopolistycznych były nieobecne w naszym rodzimym życiu gospodarczym. Każdy nowy proces społeczny, także gospodarczy, swym powstaniem tworzy zalążki sobie przeciwstawne, ograniczające — jako obiektywny skutek dialektyki ruchu. Rzecz w tym, aby w procesie świadomie uruchamianym i kierowanym przewidywać je, oczekiwać i w odpowiednim momencie dostrzegać i weryfikować. To stwarza możliwości zamierzonym działaniom w celu ich ograniczenia, może nawet likwidacji lub też, co jest dobre, wykorzystania na rzecz procesu zasadniczego i pożądanego. I przeciwwskazanie — aby nie dostrzegać, że kot jest czarny dopiero wtedy, kiedy jest dorosły.</u>
  1073 + <u xml:id="u-79.3" who="#PosełKazimierzPaszek">W przypadku naszej debaty — za proces nowo uruchamiany uważam reformę gospodarczą, a źródłem tendencji negatywnej, nazwanej dzisiaj praktykami monopolistycznymi, jedno z trzech „S” — samofinansowanie, dające okazję do zwiększania zysków, ze wszystkimi skutkami rynkowymi — co wcale nie znaczy, aby degradować to „S”, gdyż byłoby to degradacją reformy gospodarczej. Natomiast projekt omawianej ustawy, w moim przeświadczeniu, jest rzeczowym dowodem dostrzegania tego zjawiska gospodarczego i próbą weryfikacji jego części składowych, a przede wszystkim propozycją ustawowego ograniczenia lub eliminowania niektórych tendencji negatywnych, a także przekształcania tam gdzie można tych właściwości negatywnych na pożądane gospodarczo i społecznie, na przykład rozdzielanie lub łączenie jednostek gospodarczych.</u>
  1074 + <u xml:id="u-79.4" who="#PosełKazimierzPaszek">W tym miejscu nasuwają mi się pytania i próby odpowiedzi.</u>
  1075 + <u xml:id="u-79.5" who="#PosełKazimierzPaszek">Pierwsze pytanie — czy uważam tę ustawę za konieczną. Odpowiadam — tak, ponieważ wymagają tego pryncypia ustrojowe i może ktoś tego w teorii nie uznawać, ale zasadnicze pokłady socjalistycznej świadomości są zakorzenione w osobowości olbrzymiej większości Polaków, a ich oczekiwania socjalistycznych rozwiązań w naszej gospodarce są faktem o znaczeniu politycznym. Natomiast praktyki monopolistyczne, odczuwane przez obywateli i niektóre jednostki gospodarcze, budzą uzasadniony niepokój i stają się ciężarem dnia codziennego dla jednych i hamulcem rozwoju dla drugich.</u>
  1076 + <u xml:id="u-79.6" who="#PosełKazimierzPaszek">Przykład z życia codziennego — ceny umowne, czyli inaczej narzucone, zaprzeczają swej nazwie sugerującej partnerskie uzgodnienia, gdyż tak przyjmuje to zwyczajny obywatel.</u>
  1077 + <u xml:id="u-79.7" who="#PosełKazimierzPaszek">W zbyt wielu przypadkach powodują one pogarszanie stopy życiowej konsumentów, marnotrawstwo surowców i energii w produkcji, co utrudnia przywracanie bilansowej równowagi między ilością towarów, pieniędzy i cenami.</u>
  1078 + <u xml:id="u-79.8" who="#PosełKazimierzPaszek">Są sygnały z zakładów produkcyjnych o nawrotach praktyk obliczania wartości od tonażu. To też jest określony rodzaj praktyki monopolistycznej. Doszukuję się w tym możliwości istnienia sytuacji, w której dotknięty, poszkodowany praktykami monopolistycznymi, staje się wtórnym monopolistą dla innych. Można tu dostrzec nacisk monopolistyczny, w efekcie czego poszkodowany jest obywatel i jego kieszeń, a także w szczególny sposób budżet państwa.</u>
  1079 + <u xml:id="u-79.9" who="#PosełKazimierzPaszek">Pytanie drugie — czy uważam ten projekt ustawy za doskonały. Odpowiadam — nie, ponieważ, jeżeli w ogóle taki może istnieć, nie może nim być w bieżącej sytuacji gospodarczej i w obecnym czasie. Zajmuje się on bowiem procesami nie w pełni wykształconymi, o dwoistej czasem naturze i nie w pełni rozeznanymi.</u>
  1080 + <u xml:id="u-79.10" who="#PosełKazimierzPaszek">Mimo istnienia ustawy mogą być niespodzianki strukturalne i kierunkowe siłą nawyków, zakorzenienia w układach podziału pracy i rozpędu trudnego do wyhamowania. Z tym wiązać się będą możliwości i ograniczenia prawidłowego rozpoznania, interpretacji i klasyfikacji praktyk monopolistycznych i co z tym się wiąże — podejmowania trafnych decyzji przez organ antymonopolowy, decyzji brzemiennych w skutkach zarówno w sferze gospodarczej, jak i moralnej, w zakresie wychowania społeczeństwa socjalistycznego oraz kształtowania atmosfery społecznej.</u>
  1081 + <u xml:id="u-79.11" who="#PosełKazimierzPaszek">Projekt ustawy zamierza „S” — samofinansowanie — ograniczyć w nieograniczoności, czyli sprowadzić według swoich wyobrażeń do wymiarów optymalnych, czyli oddzielić od praktyk monopolistycznych. Ale w układzie większej całości, naruszenie jednego elementu wywołuje zmiany w pozostałych. Jeżeli trzy „S” łącznie uznajemy za fundamentalną całość funkcjonowania socjalistycznej jednostki gospodarczej, to trzeba z wielką ostrożnością i znajomością rzeczy ingerować w ich wzajemne związki, choćby ingerencja tyczyła tylko jednego składnika. A projekt — siłą swej istoty — ingeruje w sferę trzech „S”.</u>
  1082 + <u xml:id="u-79.12" who="#PosełKazimierzPaszek">Kieruję powyższe stwierdzenie pod adres przyszłego organu antymonopolowego, który musi mieć świadomość i wyobraźnię, że dotykając „S” — samofinansowania — wywoła reakcję pozostałych „S” — samorządności i samodzielności.</u>
  1083 + <u xml:id="u-79.13" who="#PosełKazimierzPaszek">Projektodawca koncentruje swoją uwagę na rzeczowej stronie projektu i uzasadnia oraz zachwala swoje racje.</u>
  1084 + <u xml:id="u-79.14" who="#PosełKazimierzPaszek">Do obowiązków posła należy między innymi przyjmować sceptycznie to, co Sejm ma uchwalić, bo:</u>
  1085 + <u xml:id="u-79.15" who="#PosełKazimierzPaszek">— po pierwsze — po uchwaleniu racje projektodawcy stają się racjami Sejmu,</u>
  1086 + <u xml:id="u-79.16" who="#PosełKazimierzPaszek">— po drugie — każdy poseł ma obowiązek uzasadnienia, a kiedy trzeba, obrony racji Sejmu w środowisku wyborców, w dzisiejszym przypadku w jednostkach gospodarczych,</u>
  1087 + <u xml:id="u-79.17" who="#PosełKazimierzPaszek">— po trzecie — obrona racji Sejmu należy również do projektodawcy, przede wszystkim poprzez przepisy wykonawcze, które powinny być funkcją ustawy i jej ludzkich intencji.</u>
  1088 + <u xml:id="u-79.18" who="#PosełKazimierzPaszek">Tymczasem są obawy, że przez furtkę art. 17 przecisną się petenci przemysłowi. Swój sceptycyzm powinniśmy wyrazić w okresie między pierwszym a drugim czytaniem projektu, w konsultacjach ze środowiskami, które będą objęte ustawą, tzn. z tymi, którzy będą wnosić uwagi lub veto z pozycji swoich „S”.</u>
  1089 + <u xml:id="u-79.19" who="#PosełKazimierzPaszek">Sceptycyzm nie jest negacją, a powinien być szukaniem najlepszych rozwiązań wymuszanych prawem, przepisem, które będą stwarzać korzyści materialne i moralne dzisiaj i jutro oraz nie będą zmuszały Sejmu, by nazajutrz przygotowywał nowelizację ustawy.</u>
  1090 + <u xml:id="u-79.20" who="#PosełKazimierzPaszek">Poza tym, zastanowienia i dyskusji wymagają niektóre artykuły projektu. Wskażę na wybrane, niektóre już były dzisiaj omawiane.</u>
  1091 + <u xml:id="u-79.21" who="#PosełKazimierzPaszek">Art. 4 budzi niedosyt niedopowiedzeniami w sprawie struktury „organu antymonopolowego”, jako „organu administracji państwowej”, jego miejsca w układzie resortów i rozległości kadrowej. Będą pytania o to miejsce, a odpowiedzi na nie nie potrafimy udzielić.</u>
  1092 + <u xml:id="u-79.22" who="#PosełKazimierzPaszek">Art. 17 — co już sygnalizowałem — może okazać się sprzyjający dla monopolistycznych poczynań jednostek gospodarczych, potentatów o dużej sile przebicia i argumentacji, a także osłabić moc art. 15.</u>
  1093 + <u xml:id="u-79.23" who="#PosełKazimierzPaszek">Art. 18 i 19 nasuwają uwagi odnoszące się do kwestii związanych z organami samorządów pracowniczych i ich odpowiedzialnością za funkcjonowanie swojej jednostki gospodarczej, łącznie z jej kierownikiem.</u>
  1094 + <u xml:id="u-79.24" who="#PosełKazimierzPaszek">Kończąc uważam, że ta ustawa — obok ustaw dotyczących ochrony socjalnej — będzie przedmiotem głębokiego zainteresowania społecznego, a przede wszystkim załóg pracowniczych i ich samorządów. Temperatura dyskusji, stopień opowiedzenia się za ustawą lub sprzeciwu zależeć będą od jej miejsca w praktykach monopolistycznych. Najwyższa temperatura, w przenośni i dosłownie, będzie w ogniwie pierwszym, o którym mówiłem na wstępie, natomiast „pokojowa” wśród konsumentów. A jednym ze skutków wejścia w życie tej ustawy ma być przywracanie rynku konsumenta jako skutku działania mechanizmów konkurencyjnych. Dużo zależeć będzie od sposobu przybliżenia wyobraźni społecznej przepisów i intencji tej ustawy. Jedno jest pewne, że ustawa o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym dokona zasadniczych zmian w procesach gospodarczych naszego kraju. Zależeć to będzie od wysokiego Sejmu. Dziękuję.</u>
  1095 + </div>
  1096 + <div xml:id="div-80">
  1097 + <u xml:id="u-80.0" who="#Marszałek">W celu udzielenia odpowiedzi na pytania, głos zabierze Minister Handlu Zagranicznego obywatel Andrzej Wójcik.</u>
  1098 + </div>
  1099 + <div xml:id="div-81">
  1100 + <u xml:id="u-81.0" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym odpowiedzieć na zapytania poselskie w kolejności zgłaszania.</u>
  1101 + <u xml:id="u-81.1" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Pierwsze zapytanie posła Michała Markowicza dotyczy możliwości — w oparciu o tę nową ustawę, jeśli zostanie uchwalona — podejmowania działalności w zakresie produkcji opakowań.</u>
  1102 + <u xml:id="u-81.2" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Chcę potwierdzić, że nie znajduję żadnych stwierdzeń w tekście ustawy o działalności osób zagranicznych w zakresie drobnej wytwórczości, które by nie pozwalały na podejmowanie takiej produkcji. Jeżeli właściwe organy, tzn. urzędy wojewódzkie, nie udzieliły zezwolenia na takie prowadzenie działalności, to musiały być inne względy, nie treść samej ustawy. Natomiast zdecydowanie potwierdzam, że jak najbardziej możliwe będzie zakładanie spółek w oparciu o nową ustawę — jeśli zostanie uchwalona — także w tej dziedzinie, która jest ważna zarówno dla kraju, jak i dla eksportu. Mogę nawet powiedzieć, że zespół międzyresortowy, który pracował ostatnio przy Ministerstwie Handlu Zagranicznego, zakończył właśnie pozytywnie ocenę projektu ewentualnej budowy fabryki opakowań tekturowych laminowanych z polietylenem i aluminium przy współpracy partnera zagranicznego. Być może, że będzie to właśnie jeden z pierwszych przykładów powołania spółki w ramach nowej ustawy.</u>
  1103 + <u xml:id="u-81.3" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Poseł Jan Janowski zadał dwa pytania o bardzo podstawowym znaczeniu: pierwsze dotyczy gwarancji, drugie — konkurencyjności.</u>
  1104 + <u xml:id="u-81.4" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Jeśli chodzi o gwarancje, to muszę powiedzieć, że są one w projekcie ustawy sformułowane mniej więcej w taki sam sposób, jak w większości ustawodawstw krajów socjalistycznych. Także to słowo „może”, które zdaje się budziło wątpliwości posła, występuje dosłownie na przykład w tekście ustawy węgierskiej, gdzie mówi się — węgierski bank narodowy może zagwarantować wypłacanie itd. oraz że zobowiązania spółki wynikające z członkostwa partnera zagranicznego może zagwarantować węgierski bank narodowy. W naszym projekcie ustawy są dwa rodzaje gwarancji — jak pamiętamy. Jeden — to gwarancja Narodowego Banku Polskiego na wycofanie wkładu w wypadku, gdyby wystąpiły okoliczności związane z decyzjami władz, które by uniemożliwiły działanie spółki czy podważyły efektywność działania, czy w jakiś inny sposób wpłynęły na to, że nie może dalej funkcjonować, a więc jest to gwarancja wycofania początkowego wkładu. Druga gwarancja dotyczy zobowiązań podejmowanych przez spółki w toku działalności i to już jest sprawa handlowa, gwarancja banku, w którym spółka ma konta, dawana odpłatnie na warunkach handlowych. Wydaje się, że są to zwyczajowo stosowane gwarancje i z tego punktu widzenia są wystarczające.</u>
  1105 + <u xml:id="u-81.5" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Sprawa konkurencyjności jest oczywiście bardziej złożona. Uważam, że należy rozpatrywać problem, uwzględniając wszystkie warunki działania, nie tylko wybrane poszczególne elementy, takie jak podatek czy ulgi podatkowe. To wszystko stanowi o atrakcyjności z punktu widzenia możliwości wypracowania wielkości zysku i jego wycofania. Są oczywiście różnice. Jeżeli weźmiemy tylko element wysokości ulg w podatku dochodowym, to te 50% początkowe w projekcie polskiej ustawy, to stosunkowo dużo. Pamiętajmy jednak, że niezależnie od tego najprawdopodobniej szereg tych firm, jeśli zostaną założone, będą pracować także na potrzeby rynku wewnętrznego, przemysłu krajowego, ale muszą eksportować, bo taki jest podstawowy cel tej ustawy. Dlatego ta kolejność — eksport na drugim miejscu, zaopatrzenie rynku wewnętrznego — dopiero na trzecim. Według koncepcji, która jest tutaj prezentowana, bez eksportu po prostu założenie takiej spółki jest prawie niemożliwe. Cały mechanizm transferu jest ustawiony tak, że bez eksportu spółka nie powinna właściwie mieć racji bytu, a przynajmniej nie może ona transferować za granicę swoich zysków. Te wszystkie zyski musiałyby zostać w kraju. Jeżeli założymy, że ten transfer jest interesujący dla partnera zagranicznego, to od razu, automatycznie, funkcjonuje on w taki sposób, że przynosi ulgi podatkowe i jednocześnie obniża granice czy wysokość płaconych podatków co najmniej do poziomu obserwowanego w innych ustawodawstwach, a przeważnie — mamy nadzieję — obniżyć je.</u>
  1106 + <u xml:id="u-81.6" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Drugie pytanie posła Jana Janowskiego — właściwie wątpliwość — czy słuszne jest, żeby podporządkowywać te powstające spółki Ministrowi Handlu Zagranicznego.</u>
  1107 + <u xml:id="u-81.7" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Chcę wyjaśnić rzecz następującą. Będziemy mieli do czynienia z firmami, których postać prawna — to będą spółki akcyjne czy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i że tu w ogóle nie występuje między organami administracji państwowej, ministerstwami a tymi spółkami stosunek jakiegokolwiek podporządkowania. Nie może być mowy o podporządkowaniu typu ministerstwo jako organ założycielski i polskie przedsiębiorstwo, ponieważ nie będziemy mieli do czynienia w ogóle z przedsiębiorstwami. Gdybyśmy chcieli szukać śladów takiego podporządkowania, to te ślady będą raczej szły w kierunku organu założycielskiego polskiego przedsiębiorstwa, które będzie wspólnikiem. A więc będzie jakaś pośrednia podległość może, ale w świetle kodeksu handlowego wcale nie identyczna z tą jaka obowiązuje przedsiębiorstwo. Jeżeli jednak przyjęlibyśmy takie rozumienie tej pośredniej, bardzo odległej podległości, to będzie to podległość każdorazowo temu ministerstwu czy organowi centralnemu, który jest organem założycielskim dla polskiego przedsiębiorstwa, które wchodzi w spółkę, a nie Ministrowi Handlu Zagranicznego. My nie będziemy sprawowali żadnej funkcji naczelnej. Mowa jest o nadzorze wynikającym z tego, że koncentruje się on według projektu Ministra Handlu Zagranicznego na wydawaniu zezwoleń, ulg celnych, koncesji na prowadzenie handlu zagranicznego, na samodzielne prowadzenie — jeżeli tak sobie tego firmy życzą — i wobec tego firmy te podlegają całemu szeregowi uregulowań, wynikających z działalności eksportowej, które należą do kompetencji ministra. Stąd wydaję się, że jest to uregulowanie najsłuszniejsze. Jest to w sumie nadzór nad przestrzeganiem prawa, nad zgodnością funkcjonowania firm z koncesją, a nie nad ich programem, nad ich planami, nad ich formami działania czy metodami organizowania produkcji, co będzie w kompetencji władz samej spółki, to znaczy walnego zgromadzenia wspólników czy rad nadzorczych.</u>
  1108 + <u xml:id="u-81.8" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przy okazji chcę powiedzieć, że warto sobie chyba uświadomić, że Ministerstwo Handlu Zagranicznego jest resortem raczej funkcjonalnym, resortem, który pełni rolę służebną dla całej działalności przemysłowej, gospodarczej kraju i w tym sensie ma trochę odmienny charakter. Z tego względu te wieloresortowe, wielobranżowo działające spółki powinny być razem pod nadzorem w zakresie zgodności metod działania z koncesjami.</u>
  1109 + <u xml:id="u-81.9" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Trzecie pytanie — posła Jana Matusiaka, właściwie dwa zapytania. Pierwsze na temat dziedzin gospodarki. Jak obywatele posłowie zauważyli, w samym tekście projektu ustawy mamy to uregulowane raczej metoda wyłączenia pewnych dziedzin gospodarki, gdzie powoływanie spółek z udziałem partnerów zagranicznych jest wykluczone. Zostaje właściwie cały rozległy obszar działalności gospodarczej jako możliwy obszar działania nowo powoływanych spółek. I tak chyba powinno to wyglądać. Nie wydaje się, żeby było słuszne dzisiaj typowanie priorytetów, bo miałoby to charakter trochę ograniczający w sytuacji, kiedy jeszcze nie jesteśmy pewni, jak szeroki oddźwięk, jak rozległe zainteresowanie, jak wielka liczba tych, którzy będą zgłaszali się do tej współpracy. Dlatego o wydawaniu zezwoleń decydować będzie każdorazowo konsultacja z zainteresowanymi resortami, jednostkami, które będą związane z profilem i charakterem działalności spółki oraz czy będą stosowane oczywiste kryteria, takie jak: czy te spółki mieszczą się w programach rozwojowych, czy ich produkcja jest energochłonna, czy energooszczędna, czy spełnia ona poruszane tutaj postulaty lokalizacji regionalnej i inne kryteria, które w zależności od przypadku trzeba będzie rozpatrywać i stosować.</u>
  1110 + <u xml:id="u-81.10" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wreszcie najtrudniejsze pytanie — to jest druga cześć pytania posła Jana Matusiaka. Jest to właściwie cały zespół problemów, który sprowadza się do tego, jak określić obszar działania tych spółek, uwzględniając z jednej strony chęć ściągnięcia maksimum partnerów zagranicznych, a więc atrakcyjność, ilość stosowanych ulg, stwarzanie wyizolowanych niejako warunków działania, a z drugiej strony uwarunkowania infrastruktury prawnej i materialnej działania wszystkich przedsiębiorstw polskich w kraju.</u>
  1111 + <u xml:id="u-81.11" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Możliwe są tu dwa kierunki. Jeden to tworzenie enklaw wolnodewizowych, gdzie właściwie ograniczeń nie ma prawie żadnych, często są one wyizolowane na zasadzie wolnego obszaru celnego — to jest kierunek rumuński. Można też przyjąć inne rozwiązanie, które mówi, że firmy mają przestrzegać tych praw i przepisów, do których zobowiązane są przedsiębiorstwa polskie, działające normalnie w kraju.</u>
  1112 + <u xml:id="u-81.12" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Cała treść projektu ustawy jest próbą ustalenia obszaru działania oraz ulg, przywilejów i obowiązków w taki sposób, żeby z jednej strony sama propozycja była atrakcyjna dla inwestora zagranicznego, a z drugiej — żeby mieściła się w całym schemacie i mechanizmie funkcjonowania gospodarki państwa.</u>
  1113 + <u xml:id="u-81.13" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">I wreszcie chciałbym wyjaśnić taką sprawę — bo to też było wymienione w treści pytania posła Jana Janowskiego — mianowicie, jaka jest właściwie motywacja. Otóż chciałbym powiedzieć, że wprawdzie ta najprostsza, najsilniejsza i najbardziej oczywista motywacja, to jest oczywiście zysk od włożonego kapitału, ale bynajmniej nie jest to jedyna motywacja. Będziemy mieli do czynienia z różnymi sytuacjami i bardzo silnymi motywacjami. Zysk powstaje nie tylko w produkcji. Zysk powstaje w handlu. Czasem motywacją do utworzenia spółki z polskim przedsiębiorstwem będzie możliwość sprzedania maszyn, sprzedania technologii, uzyskiwania royalty, sprzedania praw patentowych. Będzie możliwość uzyskania kooperacyjnych komponentów stosunkowo niedrogo dla własnej produkcji, zarobienia na tej własnej produkcji. Czasem będzie to możliwość uzyskania w tym wspólnym przedsięwzięciu źródła zaopatrzenia dla sieci zbytu we własnym kraju, w którym dalej będzie się zarabiać na tym, że będzie się przenosić ten towar do detalu itd. Jest wiele dalszych jeszcze sposobów uzyskiwania dodatkowego zysku, które są poza samą spółką, a są przecież z nią związane.</u>
  1114 + <u xml:id="u-81.14" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Wydaje mi się, że to byłoby wszystko. Dziękuję bardzo.</u>
  1115 + </div>
  1116 + <div xml:id="div-82">
  1117 + <u xml:id="u-82.0" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  1118 + <u xml:id="u-82.1" who="#Marszałek">Obecnie proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Urzędzie Rady Ministrów, profesora Zdzisława Sadowskiego.</u>
  1119 + </div>
  1120 + <div xml:id="div-83">
  1121 + <u xml:id="u-83.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Wysoki Sejmie! Większość wypowiedzi obywateli posłów na temat projektu ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym nie miała charakteru pytań, lecz komentarzy i wobec tego konwencja pierwszego czytania nie upoważnia mnie do wypowiadania się w tych sprawach i chociaż bardzo bym chciał, to nie mogę. Natomiast odpowiadam na te sprawy, które były albo wręcz pytaniami, albo przez implikację pytaniami. Przede wszystkim pytania posła Karola Grubera.</u>
  1122 + <u xml:id="u-83.1" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Pytanie pierwsze dotyczyło sprawy organu monopolistycznego, mianowicie czy będzie to nowy odrębny organ w rozbudowanym aparacie wykonawczym, czy też funkcje te zamierza się dodatkowo powierzyć istniejącemu już organowi administracji państwowej. Podobne pytanie sformułował poseł Stanisław Urban. Temat był poruszony przez kilku posłów. Otóż odpowiadam zgodnie z intencją ustawy i intencją Rządu — to nie ma być nowy, odrębny organ. Funkcja ta będzie powierzona jednemu z istniejących organów państwowych, na podstawie art. 12 uchwalonej przez Wysoki Sejm ustawy z dnia 12 listopada ubiegłego roku o zmianach w organizacji oraz w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej, który to artykuł przewiduje możliwość ustanowienia w strukturze urzędu naczelnego organu administracji państwowej pełnomocnika Rządu i powierzenia mu zadań o szczególnym znaczeniu społecznym i gospodarczym. W tym trybie intencją Rządu jest ustanowienie urzędu, takiego pełnomocnika w strukturze jednego z ministerstw, np. Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług. Ale sprawa ta nie jest jeszcze zdeterminowana, ponieważ wymagać będzie dokonania odpowiednich dostosowań statutowych, organizacyjnych i funkcjonalnych. Z tą sprawą oczywiście wiązały się pewne uwagi dotyczące możliwości rozpatrzenia innego rozwiązania, ale to już jest poza intencjami towarzyszącymi projektodawcom.</u>
  1123 + <u xml:id="u-83.2" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Drugie pytanie posła Karola Grubera dotyczyło sprawy tworzenia dużych organizmów gospodarczych, jak choćby niedawno utworzony „Megat”. Pytanie brzmi — jaki może być, w świetle ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym, stosunek organu antymonopolowego do tego rodzaju tendencji.</u>
  1124 + <u xml:id="u-83.3" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Oczywiście trudno jest obecnie precyzyjnie wyrokować o charakterze polityki organizacyjnej, jaką ten organ będzie prowadził, natomiast można odpowiedzieć na pytanie, co wynika z intencji zapisów ustawy. Projekt ustawy przyznaje temu organowi w rozdziale 3 uprawnienia w związku z procesami integracji jednostek gospodarczych. Te uprawnienia wyrażają się możliwością zgłoszenia skutecznego sprzeciwu w stosunku do zamiaru połączenia jednostek gospodarczych w każdym przypadku, w którym akt połączenia tych jednostek nie przynosi wymiernych korzyści gospodarczych gospodarce narodowej, a tylko może być odczytany jako dążenie do wzmocnienia pozycji monopolistycznej, ułatwienia praktyk monopolistycznych. Nie rozwijam już znaczenia tego terminu.</u>
  1125 + <u xml:id="u-83.4" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Otóż działanie organu antymonopolowego powinno być zinstytucjonalizowaną formą blokowania nieuzasadnionych zamierzeń integracyjnych. Oczywiście, nie może to oznaczać automatycznego blokowania, bez liczenia się z przesłankami. Niektóre procesy integracyjne mogą bowiem mieć uzasadnienie w podniesieniu efektywności ekonomicznej. Czyli innymi słowy, ocena w każdym wypadku musi być indywidualizowana. Można wyrazić przekonanie, że jeśli chodzi o przesłanki polityki organu antymonopolowego w tym zakresie, to będą one w obecnych warunkach oparte na wskazaniach przyjętego ponad rok temu przez Prezydium Rządu i publicznie przedstawionego dokumentu pt.: „Założenia i kierunki kształtowania struktur organizacyjnych w gospodarce narodowej”. Z dokumentu tego wynika wyraźne dążenie do tego, żeby zapewnić gospodarce narodowej wielość rozwiązań organizacyjnych, odpowiadających różnym dziedzinom i różnym potrzebom sektorowym.</u>
  1126 + <u xml:id="u-83.5" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Pytanie trzecie posła Karola Grubera dotyczyło art. 10 projektu ustawy, w którym wprowadza się zakaz zawierania porozumień monopolistycznych między jednostkami, prowadzących do podziału rynku lub ustalenia wielkości produkcji lub sprzedaży. Poseł Gruber pyta — czy można to rozumieć w ten sposób, że z mocy przepisów ustawy zakazany będzie i wszelki przydział towarów na regiony, dokonywany przez różne organizacje gospodarcze, jeśli prawo do dokonywania tego przydziału nie będzie jasno wynikało z przepisów związanych z reglamentacją sprzedaży?</u>
  1127 + <u xml:id="u-83.6" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Odpowiedź: tak jest, należy to właśnie w ten sposób rozumieć.</u>
  1128 + <u xml:id="u-83.7" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">W związku z wypowiedzią posła Małgorzaty Niepokulczyckiej pojawiły się dwa pytania, jedno dotyczyło art. 3 ustawy. Pytanie zostało sformułowane — jakie to przedsiębiorstwa będą wyłączone z przepisów ustawy. Otóż z ust. 1 art. 3 wynika wyłączenie przedsiębiorstw nadzorowanych przez czterech ministrów i Prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jest to wąska grupa bardzo specyficznych przedsiębiorstw. Minister Finansów nadzoruje aktualnie trzy przedsiębiorstwa: Drukarnię Skarbową, Państwowy Monopol Loteryjny i Państwowy Zakład Ubezpieczeń. Prezes NBP — Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych i Mennicę Państwową. Minister Spraw Zagranicznych aktualnie nie ma pod swoją opieką żadnego przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Obrony Narodowej pełnią funkcję infrastruktury zaopatrzeniowej na potrzeby resortów. Przedsiębiorstwa podległe Ministrowi Sprawiedliwości — są to tzw. przedsiębiorstwa przywięzienne, gdzie oprócz funkcji produkcyjnych występują funkcje resocjalizacyjne. Wynika z tego, że sama natura tych przedsiębiorstw wskazuje na celowość wyłączenia ich spod zakresu obowiązywania omawianej ustawy.</u>
  1129 + <u xml:id="u-83.8" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Druga grupa przedsiębiorstw wyłączonych, które nie muszą, ale mogą być wyłączone na zasadzie delegacji przyznanej Radzie Ministrów, dotyczy tych jednostek gospodarczych, które mają aktualnie uprawnienia wynikające z określonego przepisami prawa monopolu, w szczególności dotyczy to jednostek gospodarczych, które wykonują funkcje wynikające z zasad reglamentacji, np. powierzone im zostało obowiązkowe pośrednictwo w obrocie określonymi produktami. Wprawdzie liczba tych produktów i przedsiębiorstw zmniejsza się stopniowo, jednakże ciągle jeszcze pozostaje pewna ich liczba. Dlatego wymaga to wprowadzenia takiego uelastyczniającego przepisu, który pozwalałby uniknąć kolizji między przepisami ustawy a istniejącymi już i działającymi rozwiązaniami prawnymi, choć przejściowymi.</u>
  1130 + <u xml:id="u-83.9" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Natomiast, oczywiście, nie wdaję się już w sprawę tych obaw, które mogą towarzyszyć z natury rzeczy praktycznej realizacji rozmaitych postanowień.</u>
  1131 + <u xml:id="u-83.10" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieRadyMinistrówZdzisławSadowski">Drugie pytanie — czy potrzeba używać terminu „ceny rażąco wysokie”? Została co do tego wypowiedziana wątpliwość. Otóż chcę powiedzieć, że pojęcie „ceny rażąco wysokiej” zostało sformułowane w połowie ubiegłego roku przy okazji uchwalania przez Sejm ustawy o dostosowaniu przepisów niektórych ustaw określających funkcjonowanie gospodarki do uwarunkowań i potrzeb dalszego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, w szczególności w punkcie dotyczącym nowelizacji ustawy o cenach. Chodziło o to, żeby zrezygnować z wcześniej stosowanego pojęcia „rażąco wysokiego zysku”, które wprowadzało poważną komplikację do interpretacji praktycznej właśnie tej zasady samofinansowania, która, chcę powiedzieć, nie jest ograniczana wcale przez ten projekt ustawy. Jest to interpretacja nieuzasadniona, ponieważ projekt ustawy ma za zadanie normalizować rynek, a me ograniczać zasady finansowania. Ale „cena rażąco wysoka” jest w tej znowelizowanej ustawie o cenach określona bardzo wyraźnie jako cena znacznie przewyższająca ceny takich samych lub podobnych towarów w obrotach handlu zagranicznego bądź na rynku krajowym z uwzględnieniem różnic w poziomie jakości. Dlaczego nie można w sposób precyzyjny z góry tego określić? Dlatego, że mamy do czynienia z interpretacyjnym problem, w skład którego wchodzi ocena indywidualnych przypadków dotyczących jakości itd. Minister do Spraw Cen został zobligowany wspomnianą przeze mnie ustawą do określenia zasad kwalifikowania ceny jako rażąco wysokiej i z tego zadania się wywiązał. Mamy więc odpowiednią dokumentację prawą i nie ma powodu ze stosowania tego pojęcia, bardzo użytecznego, wycofywać się ani nadawać mu zbyt ciasnych rygorów w stosowaniu praktycznym. Tak sądzę. To wszystko. Dziękuję.</u>
  1132 + </div>
  1133 + <div xml:id="div-84">
  1134 + <u xml:id="u-84.0" who="#Marszałek">Lista mówców została wyczerpana.</u>
  1135 + <u xml:id="u-84.1" who="#Marszałek">Zamykam dyskusję.</u>
  1136 + <u xml:id="u-84.2" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm skierował:</u>
  1137 + <u xml:id="u-84.3" who="#Marszałek">1) projekt ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym — do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów; Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej oraz do Komisji Prac Ustawodawczych;</u>
  1138 + <u xml:id="u-84.4" who="#Marszałek">2) projekt ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym w gospodarce narodowej — do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz do Komisji Prac Ustawodawczych z udziałem przedstawicieli zainteresowanych komisji sejmowych.</u>
  1139 + <u xml:id="u-84.5" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm wyraził zgodę na przedstawione propozycje.</u>
  1140 + <u xml:id="u-84.6" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  1141 + <u xml:id="u-84.7" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w sprawie protestów związanych z wyborami do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w dniu 13 października 1985 r. (druk nr 38).</u>
  1142 + <u xml:id="u-84.8" who="#Marszałek">Głos ma sprawozdawca poseł Kazimierz Orzechowski.</u>
  1143 + </div>
  1144 + <div xml:id="div-85">
  1145 + <u xml:id="u-85.0" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obie ordynacje wyborcze uchwalone przez Sejm VIII kadencji — do rad narodowych i do Sejmu zawarły w sobie nader istotną innowację odzwierciedlającą dążenie do dalszej demokratyzacji systemu rządzenia naszym państwem. Złożyły mianowicie w ręce obywateli — wyborców prawo do wystąpienia z protestem w stosunku do określonych czynności wyborczych, gdyby te były sprzeczne z postanowieniami Ordynacji. W ten sposób jeszcze raz podkreślono, że cały naród, że całe społeczeństwo jest właściwym gospodarzem w naszym kraju.</u>
  1146 + <u xml:id="u-85.1" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Prawo do zgłaszania protestów przeciw wyborom, zagwarantowane przez Ordynację, nie jest jednym jeszcze tylko obywatelskim prawem. Jeszcze bowiem ważniejsze jest to, że stwarza ono dodatkową płaszczyznę politycznej edukacji naszego społeczeństwa, że otwiera drogę do pogłębienia się autentycznego i czynnego zainteresowania tym najważniejszym ogólnopaństwowym aktem politycznym, jakim są wybory do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  1147 + <u xml:id="u-85.2" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Gdy w dniu 12 listopada ubiegłego roku na 2 plenarnym posiedzeniu Sejmu IX kadencji w imieniu Komisji — wówczas jeszcze Mandatowo-Regulaminowej — składałem Wysokiej Izbie sprawozdanie o przebiegu i wynikach wyborów do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, poinformowałem, że w trybie art. 102 Ordynacji wyborczej obywatele wnieśli 14 protestów przeciw wyborom. Wówczas też oświadczyłem, że po zakończeniu odpowiednich postępowań przed Sądem Najwyższym, do którego kierowane są te protesty, Wysokiej Izbie zostanie przedłożone odpowiednie sprawozdanie i wnioski wraz z projektem odnośnej uchwały.</u>
  1148 + <u xml:id="u-85.3" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W dniu 11 grudnia ubiegłego roku Sąd Najwyższy przekazał Sejmowi wszystkie akty wraz z ich syntetycznym omówieniem. Toteż Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, która na mocy uchwały Sejmu z 12 listopada 1985 r. przejęła kompetencje dawniejszej Komisji Mandatowo-Regulaminowej, na swym posiedzeniu w dniu 22 bm. zapoznała się z przedłożonymi materiałami i powierzyła mi zaszczytny obowiązek przedstawienia Wysokiej Izbie odpowiedniego sprawozdania. Czynię to niniejszym.</u>
  1149 + <u xml:id="u-85.4" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Dla przypomnienia podam, że Ordynacja przewiduje możność wnoszenia protestów przeciw wyborowi posła i przeciw wyborom, jeżeli zostały naruszone przepisy Ordynacji dotyczące rejestracji list wyborczych, głosowania, ustalenia wyników głosowania, ustalenia wyników wyborów oraz gdy zaistniało przestępstwo przeciw wyborom, przy czym podkreślam, jest to wyliczenie wyczerpujące. Prawo do wniesienia protestu jest ograniczone terminem siedmiodniowym od momentu ogłoszenia wyników wyborów. W odniesieniu do wyborów do Sejmu PRL przeprowadzonych w dniu 13 października termin ten, liczony zgodnie z art. 96 ust. 1 Ordynacji, upłynął z dniem 23 października ub.r. W sprawozdaniu z dnia 12 listopada poinformowałem Wysoką Izbę, że złożono 14 protestów przeciwko wyborom. Następnie wpłynęły jeszcze 2, czyli w sumie wniesiono ich 16.</u>
  1150 + <u xml:id="u-85.5" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Po szczegółowym zapoznaniu się z dokumentacją, dotyczącą postępowań w wyniku tych protestów, i ze sprawozdaniem złożonym przez Sąd Najwyższy, Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich stwierdza co następuje.</u>
  1151 + <u xml:id="u-85.6" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Po pierwsze — wśród wszystkich wniesionych protestów znalazło się sześć takich, przy których nie dochowano ustawowego terminu, niejednokrotnie znacznie go przekraczając. W tych przypadkach, właściwa w tym zakresie Izba Cywilna i Administracyjna Sądu Najwyższego, na posiedzeniu niejawnym wyraziła opinię, by zgodnie z art. 104 ust. 1 Ordynacji pozostawić odnośne protesty bez dalszego biegu. Do wiadomości Wysokiej Izby, bo może to być interesujące, podaję, że cztery spośród nich zostały wniesione przeciw wyborowi określonych posłów, jeden kierował się przeciw deklaracji wyborczej PRON i przeciw grupowaniu kandydatów „w pary”, jeden przeciw terminowi wyborów i samemu głosowaniu. Jak mówiłem, nie nadano im biegu z powodu uchybienia terminowi. Warto podkreślić, że żaden z tych wymienionych tutaj przypadków nie dotyczył spraw i okoliczności wymienionych w sposób wyczerpujący w art. 102 ust. 1 Ordynacji wyborczej.</u>
  1152 + <u xml:id="u-85.7" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Po drugie — spośród pozostałych dziesięciu, osiem protestów wniesionych w ustawowym terminie dotyczyło następujących kwestii: cztery — przeciwko wyborowi posłów z listy krajowej bądź okręgowych, jeden — przeciwko liczbie kandydatów na liście krajowej, jeden przeciwko pokrywaniu kosztów wyborów z budżetu państwa, jeden — przeciwko nieujawnieniu na żądanie globalnej liczby wyborców określonego okręgu. Dla komentarza podam tylko, że wyborca przyszedł i powiedział — powiedzcie mi natychmiast ilu tu jest ludzi, którzy powinni głosować. Do tego komisja nie była upoważniona. I ten obywatel się na to skarżył. Wreszcie jeden protest — przeciwko nieumieszczeniu na liście wyborców. Dodam, że zaprotestowano tu przeciwko nieumieszczeniu na liście, co już uprzednio rozpatrzył właściwy sąd. Zażalenie to zostało oddalone w sposób jak najbardziej zasadny. I ten ktoś powtórzył to wszystko, tyle że już w sposób nie przewidziany przez Ordynację. Protesty te zostały zbadane przez Sąd Najwyższy w składzie 3 sędziów, przy czym ustalono, że nie zawierają one ustawowych zarzutów określonych przez art. 102 ust. 1 Ordynacji. Toteż Sąd Najwyższy na posiedzeniu niejawnym wydał w stosunku do nich opinię, iż nie zasługują na uwzględnienie.</u>
  1153 + <u xml:id="u-85.8" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Po trzecie — w dwóch pozostałych przypadkach, w których protestujący powołali się na zarzuty ustawowe, zostały przeprowadzone rozprawy w celu wyjaśnienia odnośnych okoliczności w trybie postępowania dowodowego. Podkreślam, że w rozprawach tych uczestniczyli zarówno wnoszący protest, jak i właściwe komisje wyborcze oraz przedstawiciel Prokuratury Generalnej PRL.</u>
  1154 + <u xml:id="u-85.9" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W odniesieniu do jednego z tych protestów nie wykazano w postępowaniu dowodowym, by odnośna Obwodowa Komisja Wyborcza dopuściła się naruszenia Ordynacji, toteż Sąd Najwyższy wyraził opinię, że dany protest nie zasługuje na uwzględnienie. Natomiast w odniesieniu do ostatniego z wymienionych protestów postępowanie dowodowe wykazało, że w obwodzie wyborczym nr 46 w Kaliszu głosowanie odbyło się także poza lokalem Obwodowej Komisji Wyborczej, co stanowi naruszenie art. 70 ust. 1 Ordynacji. W tej sytuacji Sąd Najwyższy rozważył, czy uchybienie to w rozumieniu art. 102 ust. 1 Ordynacji mogło wywrzeć istotny wpływ na wynik wyborów w okręgu wyborczym nr 20 w Kaliszu. Obwód ten wchodził w skład tego okręgu. Ustalono, że okręg wyborczy nr 20 w Kaliszu obejmował 481 799 uprawnionych do głosowania, z których w wyborach wzięło udział 396 687 obywateli, czyli 82,33% uprawnionych, oddając 395 839 ważnych głosów.</u>
  1155 + <u xml:id="u-85.10" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Obwód wyborczy nr 46 w Kaliszu był obwodem zamkniętym, obejmującym tamtejszy szpital i około 500 osób uprawnionych do głosowania, z których tylko pewna część — tego dowiodło postępowanie dowodowe — głosowała w salach, gdzie przebywają chorzy, zatem poza lokalem wyborczym. Nawet gdyby przyjąć, że w ten sposób wszyscy oddali swe głosy poza lokalem wyborczym — a udowodniono, że tak nie było — nie mogłoby to mieć istotnego wpływu na wynik głosowania. W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy wyraził opinię, że protest ten nie zasługuje na uwzględnienie w świetle art. 102 ust. 1 Ordynacji.</u>
  1156 + <u xml:id="u-85.11" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wysoka Izbo! Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich również pod względem formalnym rozpatrzyła dokumenty przedłożone jej przez Sąd Najwyższy. Stwierdziła przy tym, że:</u>
  1157 + <u xml:id="u-85.12" who="#PosełKazimierzOrzechowski">— zgromadzona dokumentacja jest kompletna, wszystkie zaś pisma w postępowaniu zostały sporządzone zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego,</u>
  1158 + <u xml:id="u-85.13" who="#PosełKazimierzOrzechowski">— w szczególności nie uchybiono w żadnym przypadku obowiązkowi powiadamiania odpowiednich osób i odpowiednich władz uprawnionych do udziału w odnośnym postępowaniu, wszystkie protesty były rozpoznawane przez ten sam skład sędziowski w osobach Prezesa Sądu Najwyższego Izby Cywilnej i Administracyjnej obywatela Sułkowskiego jako przewodniczącego oraz sędziów Sądu Najwyższego obywateli Golę i Marmaja jako członków, którzy na przemian działali jako referenci spraw. Rozwiązanie to Komisja uznała za właściwe, ponieważ zapewniło jedność interpretacji przepisów i faktów oraz jednolitość orzecznictwa.</u>
  1159 + <u xml:id="u-85.14" who="#PosełKazimierzOrzechowski">W sumie Komisja stwierdza, iż w postępowaniu Sądu Najwyższego nie stwierdziła żadnych uchybień ani natury materialnej, ani formalnej.</u>
  1160 + <u xml:id="u-85.15" who="#PosełKazimierzOrzechowski">Wysoki Sejmie! Mając na względzie wszystko, co powiedziałem, w imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zwracam się do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie niniejszego sprawozdania oraz o podjęcie odpowiedniej uchwały, przedstawionej obywatelom posłom w druku sejmowym nr 38. Dziękuję.</u>
  1161 + </div>
  1162 + <div xml:id="div-86">
  1163 + <u xml:id="u-86.0" who="#Marszałek">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
  1164 + <u xml:id="u-86.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w powyższej sprawie?</u>
  1165 + <u xml:id="u-86.2" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  1166 + <u xml:id="u-86.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  1167 + <u xml:id="u-86.4" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie protestów wyborczych — zechce podnieść rękę.</u>
  1168 + <u xml:id="u-86.5" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  1169 + <u xml:id="u-86.6" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1170 + <u xml:id="u-86.7" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 1 poseł.</u>
  1171 + <u xml:id="u-86.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie protestów wyborczych przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
  1172 + <u xml:id="u-86.9" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Powołanie Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji (druki nr 39 i 39-A). Projekt uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie utworzenia i zasad funkcjonowania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji (druk nr 40).</u>
  1173 + <u xml:id="u-86.10" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Sejm w dniu 12 listopada 1985 r. podjął uchwałę w sprawie powołania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji. Powołał też Przewodniczącego Rady wicemarszałka Sejmu Mieczysława Rakowskiego. Realizując powyższą uchwałę Prezydium Sejmu — po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów — przedstawia Wysokiemu Sejmowi kandydatury na członków Rady, zawarte w doręczonych obywatelom posłom drukach sejmowych.</u>
  1174 + <u xml:id="u-86.11" who="#Marszałek">Wyboru kandydatów dokonały wskazane przez prezydia wojewódzkich rad narodowych przedsiębiorstwa, spółdzielnie, jednostki rzemieślnicze oraz rady gminne Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Wybór kandydatów odbywał się przez załogi reprezentowane na wspólnym posiedzeniu przez statutowe organy wszystkich organizacji politycznych, społecznych i zawodowych działających w zakładzie, po wszechstronnym rozpatrzeniu przydatności poszczególnych osób do uczestnictwa w pracach Rady i przekonsultowaniu z załogą.</u>
  1175 + <u xml:id="u-86.12" who="#Marszałek">Wskazane przez Prezydium Sejmu organizacje zawodowe, społeczno-zawodowe, spółdzielcze, stowarzyszenia twórcze i inne organizacje gospodarcze przedstawiły swych kandydatów do składu Rady poprzez swe władze krajowe. Tryb wyłonienia kandydatów do Rady przez związki zawodowe ustaliło OPZZ.</u>
  1176 + <u xml:id="u-86.13" who="#Marszałek">Należy podkreślić, że pomocy w pracach związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyboru kandydatów na członków Rady udzieliły wojewódzkie zespoły poselskie. One też — wraz z prezydiami wojewódzkich rad narodowych — sprawowały pieczę nad właściwym przebiegiem wyboru kandydatów na członków Rady.</u>
  1177 + <u xml:id="u-86.14" who="#Marszałek">Ostateczną listę kandydatów, zgłoszonych przez prezydia wojewódzkich rad narodowych i wytypowane organizacje — ustaliło Prezydium Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów.</u>
  1178 + <u xml:id="u-86.15" who="#Marszałek">Zgodnie z uchwałą Sejmu z 12 listopada ubiegłego roku w skład Rady wchodzi nie więcej niż 250 członków. Prezydium Sejmu proponuje na dzisiejszym posiedzeniu powołanie 239 członków Rady. Prezydium Sejmu przewiduje, że uzupełnienie składu Rady będzie mogło nastąpić na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu.</u>
  1179 + <u xml:id="u-86.16" who="#Marszałek">Prezydium Sejmu przedstawia również Sejmowi propozycję uzupełnienia uchwały Sejmu z dnia 12 listopada ubiegłego roku w sprawie utworzenia i zasad funkcjonowania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji — druk nr 40. Proponuje się dodanie w § 7 nowego ust. 4, który przewiduje, że Sekretarzem Rady może być również osoba wybrana spoza składu Rady, oraz że z chwilą takiego wyboru uzyskuje ona członkostwo w Radzie. Intencją powyższej propozycji jest umożliwienie powołania na stanowisko Sekretarza Rady osoby, której zadaniem będzie bieżące organizowanie działalności Rady.</u>
  1180 + <u xml:id="u-86.17" who="#Marszałek">Obywatele Posłowie! Prezydium Sejmu w przekonaniu, że przedstawiony skład stworzy warunki do skutecznego wykonywania przez Radę zadań organu konsultacyjno-opiniodawczego i doradczego Sejmu — wnosi o akceptację przedstawionych propozycji.</u>
  1181 + <u xml:id="u-86.18" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w powyższej sprawie oraz czy są uwagi do przedstawionych przez Prezydium Sejmu kandydatur na członków Rady?</u>
  1182 + <u xml:id="u-86.19" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  1183 + <u xml:id="u-86.20" who="#Marszałek">Przypominam, że zgodnie z art. 281 regulaminu, Sejm powołuje członków Rady Społeczno-Gospodarczej zwykłą większością głosów, w głosowaniu łącznym.</u>
  1184 + <u xml:id="u-86.21" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania.</u>
  1185 + <u xml:id="u-86.22" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za wnioskiem w sprawie powołania Rady Społeczno-Gospodarczej w proponowanym składzie — zechce podnieść rękę.</u>
  1186 + <u xml:id="u-86.23" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  1187 + <u xml:id="u-86.24" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1188 + <u xml:id="u-86.25" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? Nikt.</u>
  1189 + <u xml:id="u-86.26" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej — na podstawie § 4 ust. 1 uchwały Sejmu z dnia 12 listopada 1985 r. — powołał Radę Społeczno-Gospodarczą przy Sejmie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej IX kadencji jednomyślnie.</u>
  1190 + <u xml:id="u-86.27" who="#Marszałek">Przystępujemy obecnie do głosowania nad projektem uchwały zawartej w druku sejmowym nr 40.</u>
  1191 + <u xml:id="u-86.28" who="#Marszałek">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie utworzenia i zasad funkcjonowania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji — zechce podnieść rękę.</u>
  1192 + <u xml:id="u-86.29" who="#Marszałek">Dziękuję.</u>
  1193 + <u xml:id="u-86.30" who="#Marszałek">Kto jest przeciw? Nikt.</u>
  1194 + <u xml:id="u-86.31" who="#Marszałek">Kto się wstrzymał od głosowania? 2 posłów.</u>
  1195 + <u xml:id="u-86.32" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę zmieniającą uchwałę w sprawie utworzenia i zasad funkcjonowania Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie IX kadencji przy dwóch głosach wstrzymujących się.</u>
  1196 + <u xml:id="u-86.33" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Interpelacje i zapytania poselskie.</u>
  1197 + <u xml:id="u-86.34" who="#Marszałek">Informuję Wysoką Izbę, że do Prezydium Sejmu wpłynęły interpelacje poselskie, które Prezydium Sejmu skierowało do adresatów.</u>
  1198 + <u xml:id="u-86.35" who="#Marszałek">Obecnie przystępujemy do odpowiedzi na interpelacje.</u>
  1199 + <u xml:id="u-86.36" who="#Marszałek">W swej interpelacji do Prezesa Rady Ministrów posłowie Helena Galus oraz Tadeusz Rostkowski przedstawiają trudną sytuację w zakresie wyposażenia budownictwa w maszyny budowlane. Stosunkowo znaczna liczba maszyn budowlanych nie zaspokaja rosnących potrzeb budownictwa z uwagi na zaawansowany stopień ich dekapitalizacji. Występujące od kilku lat starzenie się parku maszynowego w poważnym stopniu ogranicza jego wydajność i podnosi koszty eksploatacji. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt narastającej detypizacji parku maszyn budowlanych, szczególnie importowanych z krajów RWPG. Dostawy maszyn w latach 1984–1985 były realizowane zaledwie w wysokości 20% potrzeb.</u>
  1200 + <u xml:id="u-86.37" who="#Marszałek">Autorzy interpelacji zapytują: Jakie działania zamierza podjąć Rząd dla zapewnienia budownictwu niezbędnej liczby podstawowych maszyn budowlanych?</u>
  1201 + <u xml:id="u-86.38" who="#Marszałek">W celu udzielenia odpowiedzi na interpelację głos zabierze — z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów — Minister Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego Janusz Maciejewicz.</u>
  1202 + </div>
  1203 + <div xml:id="div-87">
  1204 + <u xml:id="u-87.0" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia oraz w imieniu Prezesa Rady Ministrów, w porozumieniu z Komisją Planowania przy Radzie Ministrów mam zaszczyt przedstawić odpowiedź na interpelację posłów Heleny Galus i Tadeusza Rostkowskiego w sprawie dostaw maszyn budowlanych dla krajowego budownictwa.</u>
  1205 + <u xml:id="u-87.1" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Produkcja podstawowych maszyn budowlanych zlokalizowana jest głównie w jednostkach resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego. W latach 1981–1985 w przemyśle krajowym wyprodukowano 22 900 tych maszyn, z czego dla kraju przeznaczono 9 200 szt., tj. 40%. Produkcja podstawowych maszyn budowlanych w ubiegłej 5-latce w mierniku naturalnym, począwszy od roku 1984 wykazuje tendencję spadkową, przede wszystkim na skutek spadku zatrudnienia oraz zmiany typów produkowanych maszyn na bardziej wieloczynnościowe, wymagające wyższej pracochłonności w produkcji. W porównaniu z rokiem 1983 — w roku 1985 produkcja z 4774 maszyn spadła do poziomu 4382 sztuk, to jest o 9%, natomiast zatrudnienie obniżyło się w tym przemyśle z 27240 do 26280 osób, tj. o 9,6%. Na przestrzeni natomiast lat 1980–1985 zatrudnienie łącznie spadło w tym przemyśle o 14,2%. Obniżenie produkcji w mniejszym stopniu dotyczyło również dostaw eksportowych ze względu na konieczność wywiązywania się z umów 5-letnich i uniknięcia zapłaty kar umownych w dewizach. Maszyny budowlane od wielu lat są jednym z podstawowych wyrobów eksportowych polskiego przemysłu maszynowego. Polska uzyskała w ramach RWPG specjalizację na koparki, spychacze i ładowarki oraz żurawie samojezdne na podwoziach kołowych. W zakresie produkcji tych ostatnich istnieje już ponad 10-letnia współpraca naukowo-techniczna i ścisła kooperacja ze Związkiem Radzieckim.</u>
  1206 + <u xml:id="u-87.2" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Ciężki sprzęt budowlany naszej produkcji znajduje również łatwo nabywców w II obszarze płatniczym. Przy ograniczonych możliwościach produkcyjnych, jest stale dylematem, ile maszyn przeznaczyć na eksport, a ile dla odbiorców krajowych. Realizacja odpowiedniego wolumenu eksportu do krajów RWPG, a szczególnie do Związku Radzieckiego, jest niezbędna dla zbilansowania dostaw paliw, surowców i materiałów koniecznych dla naszej gospodarki. Konieczności zwiększenia eksportu wysoko przetworzonych wyrobów w miejsce surowców i materiałów do II obszaru płatniczego — dla zrównoważenia niezbędnego gospodarce importu i spłaty obsługi zadłużenia — nie muszę tu uzasadniać.</u>
  1207 + <u xml:id="u-87.3" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Analizując możliwość rozwiązania tego problemu, przy udziale producentów i głównych użytkowników opracowany został program rozwoju produkcji maszyn budowlanych do 1990 r. wraz z perspektywą kierunkową do roku 1995. Program ten umieszczono w opracowaniach Narodowego Planu Społeczno-Gospodarczego na lata 1986–1990. Przewiduje on wyprodukowanie w roku bieżącym o 15% więcej maszyn budowlanych niż w roku ubiegłym przy zwiększeniu dostaw dla odbiorców krajowych z krajowej produkcji o 29,2%. Natomiast w latach 1986–1990 produkcja wzrośnie o 40% w porównaniu do minionej 5-latki. Dla zapewnienia realizacji tych zadań zawarte zostało porozumienie międzyresortowe z Ministerstwem Maszyn Budowlanych i Drogowych Związku Radzieckiego o kooperacji i wzajemnych dostawach maszyn budowlanych. Aktualnie prowadzone są uzgodnienia szczegółowe do umowy o udziale kredytu radzieckiego w rozwoju produkcji dźwigów samojezdnych, podzespołów do maszyn budowlanych i urządzeń hydrauliki siłowej, niezbędnej do produkcji tego rodzaju wyrobów.</u>
  1208 + <u xml:id="u-87.4" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Dla zwiększenia dostaw spychaczy o mocy 150 KM dla odbiorców krajowych, Kombinat Huta „Stalowa Wola” wystąpił z ofertą pomocy kooperacyjnej przez zaplecze maszynowe budownictwa i górnictwa, głównie w celu eliminacji wsadu importowego z tej produkcji.</u>
  1209 + <u xml:id="u-87.5" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Przedstawione cele działania poprawią w bieżącej 5-latce dostawy sprzętu budowlanego dla odbiorców krajowych. Nie doprowadzą jednak jeszcze do pełnego zaspokojenia potrzeb. Ustalono więc jednocześnie zwiększenie importu, w ramach koordynacji planów 5-letnich, z krajów Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej w ilościach uzupełniających. Rozwiązanie takie jest jedynym możliwym kompromisem pomiędzy potrzebami krajowymi a niezbędnym dla naszej gospodarki eksportem. Dziękuję za uwagę.</u>
  1210 + </div>
  1211 + <div xml:id="div-88">
  1212 + <u xml:id="u-88.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  1213 + <u xml:id="u-88.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie w poruszonej sprawie zabrać głos?</u>
  1214 + <u xml:id="u-88.2" who="#komentarz">(Poseł Helena Galus: Proszę o głos.)</u>
  1215 + <u xml:id="u-88.3" who="#Marszałek">Głos ma poseł Helena Galus.</u>
  1216 + </div>
  1217 + <div xml:id="div-89">
  1218 + <u xml:id="u-89.0" who="#PosełHelenaGalus">Obywatelu Marszałku! Obywatele Posłowie! Nasi fachowcy określili konieczność dostaw dla budownictwa w latach 1986–1990 średniorocznie 4–5 tys. sztuk maszyn, pod groźbą całkowitej utraty zdolności produkcyjnych budownictwa. Wielkości te nie są i nie będą mogły być zapewnione. Zwiększenie, o którym mówił obywatel Minister jest kroplą w morzu istniejących potrzeb. W decyzjach eksportowo-importowych bardziej opieramy się na cenach sprzedaży i zakupu, i te relacje są korzystne, nie uwzględniając jednak kosztów, jakie ponosimy w związku z eksploatacją maszyn sprowadzanych do kraju. Nie widzimy zbyt ostro problemu utrzymania tego już dziś międzynarodowego parku maszyn w gotowości technicznej. W naszej interpelacji wraz z posłem Tadeuszem Rostkowskim chcieliśmy zwrócić uwagę Rządu i obywateli posłów na istniejący problem, aby był on zauważany w momencie określania zadań dla przedsiębiorstw budowlanych czy melioracyjnych. Liczymy także, że problemem zajmą się wspólnie Komisja Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej i Komisja Przemysłu ze względu na dużą wagę zagadnienia zarówno dla budownictwa, jak i dla całej gospodarki. Dziękuję.</u>
  1219 + </div>
  1220 + <div xml:id="div-90">
  1221 + <u xml:id="u-90.0" who="#Marszałek">Głos ma Minister Janusz Maciejewicz.</u>
  1222 + </div>
  1223 + <div xml:id="div-91">
  1224 + <u xml:id="u-91.0" who="#MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz">Myślę, że nie wymaga to odpowiedzi. Do współpracy z komisjami sejmowymi deklaruję pełną gotowość swoją i Komisji Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
  1225 + </div>
  1226 + <div xml:id="div-92">
  1227 + <u xml:id="u-92.0" who="#Marszałek">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że zgodnie z postulatem obywatelki posła — właściwie komisje ten tak ważny temat rozważą i umieszczą go w planie pracy swej działalności.</u>
  1228 + <u xml:id="u-92.1" who="#Marszałek">Zwracam się także z apelem do przedstawicieli Rządu, odpowiadających na interpelacje i pytania poselskie, aby odpowiedzi odnosiły się bezpośrednio do tematu poruszonego w interpelacji bądź zapytaniu, aby rezygnować ze swoistych kokonów owijających jądro odpowiedzi.</u>
  1229 + <u xml:id="u-92.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  1230 + <u xml:id="u-92.3" who="#Marszałek">Sprawę interpelacji posłów Heleny Galus i Tadeusza Rostkowskiego Uważam za wyczerpaną.</u>
  1231 + <u xml:id="u-92.4" who="#Marszałek">W swej interpelacji do Prezesa Rady Ministrów poseł Krystyna Zielińska-Zarzycka w związku z brakiem węgla, zwłaszcza na wsi i w małych miastach, porusza dwie kwestie.</u>
  1232 + <u xml:id="u-92.5" who="#Marszałek">Po pierwsze — zapytuje, czy nie należy poszukiwać rozwiązań systemowych, dotyczących kosztów obsługi kredytu handlowego. Zwraca uwagę, że w dążeniu do pozbycia się zapasów organizacje handlowe w ubiegłych latach aktywizowały w różny sposób odbiór węgla, a w 1984 r. odmawiały wręcz przyjęcia kilku milionów ton węgla grubego. Zdaniem autorki interpelacji, gdyby tego nie zrobiono, wielu spięć w 1985 r. dałoby się uniknąć.</u>
  1233 + <u xml:id="u-92.6" who="#Marszałek">Po drugie — poseł podkreśla, że w październiku 1983 r. zwiększono przydziały węgla za dostawy żywca, rozszerzając jednocześnie znacznie liczbę uprawnionych do otrzymywania deputatów węglowych. Autorka interpelacji zapytuje, jakie kroki podejmie Rząd, aby zapewnić rytmiczne zaopatrywanie ludności w węgiel?</u>
  1234 + <u xml:id="u-92.7" who="#Marszałek">W celu udzielenia odpowiedzi na interpelację głos zabierze, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, Minister Handlu Wewnętrznego i Usług Jerzy Jóźwiak.</u>
  1235 + </div>
  1236 + <div xml:id="div-93">
  1237 + <u xml:id="u-93.0" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów mam zaszczyt odpowiedzieć na interpelację posła Krystyny Zielińskiej. Pragnę stwierdzić, co następuje. Obecny stan zaopatrzenia ludności w węgiel, mimo zwiększenia dostaw w roku ubiegłym o prawie 2,5 miliona ton do poziomu ponad 21 mln ton, nie można uznać za zadowalający. Przyczyny tkwią w możliwościach wydobywczych górnictwa, a także we wzrastającym napięciu w krajowym bilansie węgla w związku z potrzebami energetyki i ciepłownictwa, rolnictwa oraz eksportu. Nie wystarczyło węgla na zaspokojenie potrzeb rolników ze względu na znaczny wzrost produkcji rolnej i zwiększone z tego tytułu przydziały dla rolników. Ocenia się, że zaległości z roku 1985 szacowane są na około 2 mln ton.</u>
  1238 + <u xml:id="u-93.1" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">W tej chwili chciałbym nawiązać do pytania, dotyczącego kosztów obsługi kredytu handlowego z tytułu obrotu węglem. Pragnę poinformować, że zastosowane rozwiązania ekonomiczne wyeliminowały w zasadzie przeszkody w przedsezonowym tworzeniu zapasów węgla. Są to:</u>
  1239 + <u xml:id="u-93.2" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">— po pierwsze — zastosowanie od połowy 1983 r. ulgowego oprocentowania kredytów od ponadnormatywnych zapasów węgla, wynoszącego 1%;</u>
  1240 + <u xml:id="u-93.3" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">— po drugie — poprawa opłacalności obrotu węglem przez zwiększenie marż, co było możliwe dzięki podwyżce cen tego opału z dniem 1 kwietnia 1985 r. Problem, który poseł Krystyna Zielińska porusza odnosi się do lat 1983 i 1984.</u>
  1241 + <u xml:id="u-93.4" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">W interpelacji zawarte jest również drugie pytanie, dotyczące zmiany norm przydziału węgla przy kontraktowaniu produkcji zwierzęcej i roślinnej. Chcę stwierdzić, że normy te spełniają podwójną rolę.</u>
  1242 + <u xml:id="u-93.5" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Po pierwsze — stanowią one czynnik stymulujący zainteresowanie rolników i hodowców rozwojem produkcji i kontraktacji w pożądanych kierunkach.</u>
  1243 + <u xml:id="u-93.6" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Po drugie — stanowią między innymi, że przydziały węgla wynoszą 1,3 tony na gospodarstwo rolne.</u>
  1244 + <u xml:id="u-93.7" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Stabilność norm przydziału za sprzedaż produkcji rolnej była na ogół duża. Jedynie przejściowo w sierpniu 1982 r. i październiku 1983 r. obniżono przydział węgla i między innymi zakontraktowano i dostarczono tuczniki z obniżoną wagą, tj. z 350 do 200 kg. Podniesienie normy przydziału w 1983 r. — co dowodzi statystyka — przyczyniło się m.in. także do rozwoju produkcji mięsa i przekroczenia planu dostaw. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, podjęte zostały prace nad weryfikacją norm przydziału węgla, w tym także z tytułu produkcji rolnej. Opracowana koncepcja konsultowana będzie m.in. ze Związkiem Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.</u>
  1245 + <u xml:id="u-93.8" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">I wreszcie problem trzeci, dotyczący działań Rządu związanych z zaopatrzeniem ludności w opał. Mając na względzie potrzeby na węgiel całej gospodarki, w tym także ludności, na cele grzewcze i rolno-hodowlane, Prezydium Rządu w dniu 19 grudnia 1985 r. podjęło decyzję w sprawie działań zmierzających do poprawy zaopatrzenia rynku w węgiel i inne paliwa stałe w latach 1986–1990. Zgodnie z podjętą decyzją Rządu podejmowane działania dla racjonalizacji zużycia węgla będą zmierzały do aktywniejszego wykorzystania na potrzeby ludności węgla brunatnego, którego dostawy poważnie wzrastają, do rozwiązania kwestii zaległości w dostawach węgla dla rolników za dostarczone w ramach kontraktacji produkty rolno-hodowlane, zapewnienia technicznych warunków spalania gorszych gatunków i asortymentów węgla, do porządkowania problematyki związanej z wydawaniem uprawnień do nabywania węgla oraz osiągnięcia poprawy dyscypliny w przestrzeganiu zasad sprzedaży węgla.</u>
  1246 + <u xml:id="u-93.9" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Na zakończenie pragnę poinformować, że dostawy węgla w I kwartale bieżącego roku dla ludności na cele grzewcze oraz rolno-hodowlane wynoszą 6,4 mln ton i są większe aniżeli dostawy w I kwartale 1985 r. o 1,4 mln ton, to jest prawie o 30%.</u>
  1247 + <u xml:id="u-93.10" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Przedstawiając powyższe wyjaśnienia i wskazując na podjęte działania proszę o przyjęcie ich do wiadomości.</u>
  1248 + </div>
  1249 + <div xml:id="div-94">
  1250 + <u xml:id="u-94.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi. Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie w poruszonej sprawie zabrać głos?</u>
  1251 + <u xml:id="u-94.1" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Zielińska: Proszę o głos.)</u>
  1252 + <u xml:id="u-94.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Krystyna Zielińska.</u>
  1253 + </div>
  1254 + <div xml:id="div-95">
  1255 + <u xml:id="u-95.0" who="#PosełKrystynaZielińska">Bardzo dziękuję obywatelowi Ministrowi za tak wyczerpującą odpowiedź. Górale mają takie powiedzenie, że jest dobrze, ale nie bardzo. I ja bym powiedziała, że ta odpowiedź mnie satysfakcjonuje, ale nie bardzo, to znaczy jest ona obiecująca w dłuższym czasie, natomiast ten realny i poznawalny świat, który uderza o moje biurko z racji mojego zawodu, wygląda trochę inaczej i znacznie gorzej. Nie widać tego, że oprocentowanie kredytu działa, nie widać rezerw ubezpieczających handel. Pozwolę sobie rozszerzyć tę sprawę. Taką samą przykrą wpadkę, że użyję tego nieeleganckiego określenia, mieliśmy z proszkami do prania, kiedy to Ministerstwo Przemysłu Chemicznego i Lekkiego apelowało o stworzenie rezerwy 18 tys. ton proszku; rezerwy państwowej. Ucieczka od kredytu, bo on kosztuje, na import surowców o podstawowym znaczeniu dla zaopatrzenia ludności nie powinna mieć miejsca. Powinny być zapasy. I tę sprawę przedstawiam pod rozwagę Wysokiej Izby i Rządu. Prosiłabym też, aby Najwyższa Izba Kontroli, która przeprowadza teraz, jak mi wiadomo, badania dotyczące opału i tego co się w tym zakresie w kraju dzieje, zbadała zarówno sprawę deputatów, jak i realizacji tytułów.</u>
  1256 + <u xml:id="u-95.1" who="#PosełKrystynaZielińska">Na zakończenie powiem jeszcze, jakiego wywiadu udzielił Minister Górnictwa i Energetyki generał Czesław Piotrowski w „Trybunie Robotniczej”. Przedstawię taki fragment: „40 tytułów uprawniających do otrzymywania węgla to jest stanowczo za dużo. Wydaje się kwity, które faktycznie są wekslami bez pokrycia”. Apelowałabym do Rządu, do Wysokiej Izby, żeby nie czynić już nigdy więcej żadnych obietnic ani nie wydawać żadnych weksli bez pokrycia. Dziękuję bardzo.</u>
  1257 + <u xml:id="u-95.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
  1258 + </div>
  1259 + <div xml:id="div-96">
  1260 + <u xml:id="u-96.0" who="#Marszałek">Głos ma Obywatel Minister Jerzy Jóźwiak.</u>
  1261 + </div>
  1262 + <div xml:id="div-97">
  1263 + <u xml:id="u-97.0" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Potwierdziłem na samym wstępie, że obecnego stanu zaopatrzenia ludności w węgiel nie można uznać za zadowalający. Wielkości, którymi dysponuje się w I kwartale istotnie potrzeb w pełni nie zaspokajają. Istotna jest sprawa zapasów. Natomiast najważniejsza w chwili obecnej jest sprawa realizacji zaległości. Problemy kredytowe, o których poseł Krystyna Zielińska w swojej kolejnej wypowiedzi mówiła, rozwiązują przyszłościowo sprawę, ale najważniejszym problemem jest zaspokojenie obecnych potrzeb.</u>
  1264 + </div>
  1265 + <div xml:id="div-98">
  1266 + <u xml:id="u-98.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1267 + <u xml:id="u-98.1" who="#Marszałek">Sprawę interpelacji posła Krystyny Zielińskiej-Zarzyckiej na tym etapie uważam za wyczerpaną, z tym, że zgodnie z jej sugestią, właściwe komisje będą śledzić, zwłaszcza w świetle oceny Najwyższej Izby Kontroli, zagadnienia związane z racjonalizacją gospodarki węglem.</u>
  1268 + <u xml:id="u-98.2" who="#Marszałek">Przechodzimy do następnej interpelacji. W interpelacji do Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej poseł Krystyna Wawrzynowicz zwraca uwagę na występujący ostatnio spadek pogłowia bydła. Przedstawiając szczegółowo sytuację na terenie woj. jeleniogórskiego, poseł wyraża pogląd, że podstawowymi przyczynami spadku pogłowia bydła są: zmniejszanie się liczby gospodarstw, starzenie się wsi i brak rąk do pracy; niekorzystna relacja opłacalności między hodowlą bydła a uprawami roślinnymi; nieprawidłowa współpraca okręgowych spółdzielni mleczarskich z rolnikami, wreszcie wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia zwierząt.</u>
  1269 + <u xml:id="u-98.3" who="#Marszałek">Poseł zapytuje, czy podejmowane są działania, a jeśli tak to jakie, w celu zahamowania nagłego spadku pogłowia bydła.</u>
  1270 + <u xml:id="u-98.4" who="#Marszałek">W celu udzielenia odpowiedzi na interpelację głos zabierze Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Stanisław Zięba.</u>
  1271 + </div>
  1272 + <div xml:id="div-99">
  1273 + <u xml:id="u-99.0" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów mam zaszczyt udzielić odpowiedzi na interpelację posła Krystyny Wawrzynowicz z woj. jeleniogórskiego, dotyczącą spadku pogłowia bydła.</u>
  1274 + <u xml:id="u-99.1" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Ministerstwo Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej bieżąco śledzi sytuację produkcyjną w chowie bydła, a zwłaszcza krów. Pogłowie bydła w roku 1985 wynosiło ponad 11 mln sztuk, w tym ponad 5,5 mln sztuk krów. Stan pogłowia bydła był niższy o 1,3%, a krów o 4% niż w roku poprzednim. W drugiej połowie 1985 r. istotnie utrzymywała się spadkowa tendencja w pogłowiu krów, natomiast — co trzeba podkreślić — wzrastało pogłowie młodego bydła rzeźnego. Dodać należy, że udział krów w strukturze stada jest w Polsce nadal wysoki i wynosi 50%. Stąd przy niskiej mleczności krów w Polsce, wynoszącej zaledwie 2800 litrów mleka od krowy rocznie, pewien ubytek krów miał obiektywnie charakter selekcji stada. Natomiast w kilku rejonach Polski ma miejsce istotne ograniczenie stanu bydła, a zwłaszcza w województwach północnych, północno-wschodnich i południowo-zachodnich, w tym i w woj. jeleniogórskim. Tempo spadku skupu mleka w 1985 r. było niższe niż skali spadku pogłowia krów i wyniosło 3,3% w stosunku do rekordowego skupu w historii naszego rolnictwa w roku 1984. Potrzeba poprawy efektywności gospodarowania nakazuje, aby z jednakową troską odnosić się zarówno do ilościowego stanu pogłowia zwierząt, jak również ich produktywności, która jest, niestety, niedostateczna.</u>
  1275 + <u xml:id="u-99.2" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Do najważniejszych wyróżników aktualnej oceny sytuacji w chowie krów i produkcji mleka zaliczamy:</u>
  1276 + <u xml:id="u-99.3" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po pierwsze — wyższą niż w innych kierunkach pracochłonność i uciążliwość produkcji mleka, przy niskim stopniu jej zmechanizowania. Na przykład w dojarki wyposażone jest zaledwie 8,5% gospodarstw dostarczających mleko. Ma to szczególnie negatywne znaczenie w regionach północnych i południowo-zachodnich, gdzie gospodarstwa są większe, a zatrudnienie w rolnictwie niższe. Coraz częściej na wsi, zwłaszcza w gospodarstwach większych i w gospodarstwach młodych rolników zaopatrzenie w dojarki mechaniczne i schładzarki warunkuje produkcję mleka i jej perspektywy rozwoju. Dlatego też Rząd objął programem operacyjnym produkcję tych urządzeń.</u>
  1277 + <u xml:id="u-99.4" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po drugie — wciąż jest, pomimo sporej poprawy, nie w pełni zadowalający stan sprzętu i niedostateczny stan usług mechanizacyjnych przy zbiorze i zagospodarowaniu pasz objętościowych oraz środków konserwujących. Dodać tu należy, że występują też w niektórych rejonach kraju złe tradycje zbyt późnego rozpoczynania zbioru pierwszego pokosu siana, co ewidentnie obniża jakość, a w rezultacie ilości paszy. Gorsza pasza, to mniej mleka i mleko gorszej jakości. Nie wszyscy rolnicy dobitnie to sobie uświadamiają, ze szkodą dla produkcji.</u>
  1278 + <u xml:id="u-99.5" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po trzecie — postępująca intensyfikacja produkcyjna na gruntach ornych powoduje, że przy niedostatku nawozów, zarówno nawozy mineralne, organiczne, jak i wapniowe, są kierowane w gospodarstwach przede wszystkim na uprawy polowe, kosztem nawożenia użytków zielonych i upraw roślin pastewnych, które są mniej zasilone.</u>
  1279 + <u xml:id="u-99.6" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po czwarte — nie w pełni jeszcze nadrobiliśmy ogromne straty poniesione w latach 1980–1981 w zakresie kontrolowanego rozrodu bydła, a zwłaszcza inseminacji i zwalczania jałowości krów.</u>
  1280 + <u xml:id="u-99.7" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po piąte — nie można też nie dostrzegać tu i ówdzie sygnalizowanego braku zaufania dostawców do rzetelności klasyfikacji jakościowej mleka, stanowiącej podstawę ustalania cen skupu. Stąd też ministerstwo w porozumieniu z Centralnym Związkiem Spółdzielczości Mleczarskiej podjęło działania zmierzające do zapewnienia, niezależnej od okręgowych spółdzielni mleczarskich, urzędowej, odwoławczej oceny jakości dostarczanego przez rolników mleka.</u>
  1281 + <u xml:id="u-99.8" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Dla usunięcia niekorzystnych tendencji spadku pogłowia krów i skupu mleka, Rząd podjął uprzednio szereg decyzji, które są konsekwentnie realizowane przez administrację, jednostki gospodarcze i spółdzielczość mleczarską. Wymienię najważniejsze. Począwszy od 1984 r. utworzono fundusz postępu biologicznego, który umożliwia subwencjonowanie przez państwo zagospodarowania zwierząt hodowlanych i użytkowych, coroczne konsekwentne rekompensowanie hodowcom obiektywnego wzrostu kosztów produkcji przez podwyżki cen skupu mleka i żywca wołowego. W lipcu 1985 r. zostały podwyższone kolejny raz ceny skupu mleka średnio o 10%.</u>
  1282 + <u xml:id="u-99.9" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Chciałbym ze szczególną mocą podkreślić znaczenie korzystnej rządowej decyzji o wprowadzeniu obowiązującej obecnie ceny mleka, która zdecydowanie zwiększyła opłacalność tej produkcji. Jest to cena, która zapewnia rolnikom uzyskanie za jeden litr mleka I klasy o zawartości 4% tłuszczu — 32 zł.</u>
  1283 + <u xml:id="u-99.10" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Od ponad roku stosowane są w praktyce postanowienia rządowej uchwały, która zapewnia 30-procentowy dodatek do cen skupu mleka i 20-procentowy dodatek do cen skupu żywca, dla wszystkich rolników gospodarujących w trudniejszych podgórskich i górskich warunkach.</u>
  1284 + <u xml:id="u-99.11" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Podejmowane dotychczas wysiłki, stabilne zasady polityki rolnej, konkretne decyzje władz oraz nastawienie produkcyjne wszystkich sektorów rolnictwa sprawiły, że występuje pełne pokrycie potrzeb rynku na mleko i jego przetwory. Stąd też obecnie, na podstawie oceny tendencji w produkcji bydła i mleka, wyprzedzająco niezbędny jest dalszy wszechstronny wysiłek administracji państwowej, spółdzielczości mleczarskiej i jednostek gospodarskich w zakresie zapewnienia warunków zwiększenia globalnej i towarowej produkcji mleka, zatrzymania spadku pogłowia krów oraz podniesienia ilości i jakości produktów mleczarskich.</u>
  1285 + <u xml:id="u-99.12" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Na podstawie pełnej analizy chowu krów, ministerstwo przygotowuje wszechstronną ocenę aktualnej sytuacji produkcji zwierzęcej wraz z konkretnymi wnioskami w odniesieniu do hodowli bydła i produkcji mleka, które będą rozpatrywane przez Rząd w najbliższym czasie. Wnioski te zmierzają do potwierdzenia zachowania opłacalności produkcji mleka i mięsa wołowego, usprawnienia zaopatrzenia rolników w niezbędne środki produkcji, w tym w węgiel, o czym dziś była mowa, i w pasze; usprawnienia obsługi hodowców przez spółdzielczość mleczarską i inne jednostki usługowe oraz rozszerzenia zakresu pomocy dla gospodarstw rolnych z funduszu postępu biologicznego. Złagodzenie obciążeń w obowiązkowych ubezpieczeniach PZU, przyjęcie i konsekwentna realizacja tych wniosków niewątpliwie wpłynie na umocnienie intensyfikacyjnych procesów w chowie bydła, zatrzyma spadek pogłowia krów i zapewni podtrzymanie niezbędnych trendów w chowie trzody chlewnej i owiec. Kształtujemy bowiem — co chcę podkreślić — warunki chowu krów i produkcji mleka czy na przykład buraków cukrowych, nie w oderwaniu, lecz w ścisłej korelacji wewnętrznej całości, jaką stanowi rolnictwo, które ma obowiązek coraz lepiej żywić naród.</u>
  1286 + </div>
  1287 + <div xml:id="div-100">
  1288 + <u xml:id="u-100.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1289 + <u xml:id="u-100.1" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie w poruszonej sprawie zabrać głos?</u>
  1290 + <u xml:id="u-100.2" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Wawrzynowicz: Proszę o głos.)</u>
  1291 + <u xml:id="u-100.3" who="#Marszałek">Głos ma poseł Krystyna Wawrzynowicz.</u>
  1292 + </div>
  1293 + <div xml:id="div-101">
  1294 + <u xml:id="u-101.0" who="#PosełKrystynaWawrzynowicz">Bardzo dziękuję za udzieloną mi odpowiedź. Cieszę się, że ten temat znalazł swój wyraz na forum Wysokiej Izby. Mam nadzieję, że podjęte przez ministerstwo działania przyczynią się do tego, aby nie zmalało zaopatrzenie społeczeństwa w mleko i jego przetwory, jak również do tego, aby jak najszybciej można było zlikwidować reglamentację mięsa.</u>
  1295 + </div>
  1296 + <div xml:id="div-102">
  1297 + <u xml:id="u-102.0" who="#Marszałek">Sprawę interpelacji posła Krystyny Wawrzynowicz uważam za wyczerpaną.</u>
  1298 + <u xml:id="u-102.1" who="#Marszałek">Przechodzimy obecnie do zapytań poselskich.</u>
  1299 + <u xml:id="u-102.2" who="#Marszałek">Głos ma poseł Małgorzata Niepokulczycka.</u>
  1300 + </div>
  1301 + <div xml:id="div-103">
  1302 + <u xml:id="u-103.0" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">W podejmowanych działaniach na rzecz zapobiegania narkomanii w Polsce uderzającą sprawą jest bierność w tym zakresie resortu oświaty i wychowania. Od momentu uchwalenia przez Sejm ustawy o zapobieganiu narkomanii Ministerstwo Oświaty i Wychowania nie opracowało do niej żadnych przepisów wykonawczych. Jak się wydaję, Ministerstwo Oświaty i Wychowania nie wypracowało dotychczas programu przeciwdziałania narkomanii. Jest to tym bardziej zastanawiające, że prowadzenie działalności zapobiegawczej i resocjalizacyjnej wymaga niemal wyłącznie działań natury wychowawczej. Tymczasem prowadzenie ośrodków resocjalizacji pozostaje, jak dotąd, wyłącznie w kompetencjach placówek służby zdrowia czy finansowanego przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej Stowarzyszenia „Monar”.</u>
  1303 + <u xml:id="u-103.1" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">W związku z wprowadzeniem reformy do szkół ponadpodstawowych w roku szkolnym 1986–1987 oraz zjawiskiem narkomanii wśród młodzieży szkolnej, zwracam się do Ministra Oświaty i Wychowania z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:</u>
  1304 + <u xml:id="u-103.2" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">1. Jak zagadnienia profilaktyki z zakresu narkomanii zostały uwzględnione w nowych programach nauczania?</u>
  1305 + <u xml:id="u-103.3" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">2. W jaki sposób zostali przygotowani nauczyciele do realizacji wymienionych haseł programowych?</u>
  1306 + <u xml:id="u-103.4" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">3. Jakimi pomocami dydaktycznymi z zakresu zapobiegania narkomanii dysponuje resort oświaty?</u>
  1307 + <u xml:id="u-103.5" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">4. Jakie działania są podjęte ze strony władz oświatowych w kierunku ochrony młodzieży z grupy ryzyka? Wiadomo mi o istnieniu jedynego w Polsce specjalistycznego ośrodka działającego na rzecz tej młodzieży.</u>
  1308 + <u xml:id="u-103.6" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">5. Jakie formy pedagogizacji rodziców w zakresie zapobiegania narkomanii realizuje resort oświaty?</u>
  1309 + </div>
  1310 + <div xml:id="div-104">
  1311 + <u xml:id="u-104.0" who="#Marszałek">Głos zabierze Minister Oświaty i Wychowania Joanna Michałowska-Gumowska.</u>
  1312 + </div>
  1313 + <div xml:id="div-105">
  1314 + <u xml:id="u-105.0" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z zapytaniami posła Małgorzaty Niepokulczyckiej w sprawie zapobiegania narkomanii wśród młodzieży pragnę odpowiedzieć co następuje.</u>
  1315 + <u xml:id="u-105.1" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Pytanie pierwsze dotyczy uwzględnienia problematyki narkomanii w nowych programach nauczania. Treści te występują w tematyce następujących zajęć: godziny do dyspozycji wychowawcy klasy, przysposobienia do życia w rodzinie, chemii, biologii, higieny i ochrony środowiska oraz w przedmiotach humanistyczno-społecznych. W sposób bezpośredni problematyka narkomani ujęta jest w programie wychowania.</u>
  1316 + <u xml:id="u-105.2" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Realizacja zadań z zakresu profilaktyki narkomanii, jak podkreśliła obywatelka poseł, wymaga przygotowania kadry. Koncepcja przygotowania nauczycieli opiera się na założeniu ciągłego przekazywania ogółowi nauczycieli i wychowawców informacji o narkomanii i problemach z nią związanych. Zadanie to spoczywa na zatrudnionych w każdym województwie — wizytatorach i nauczycielach-metodykach, którzy przekazują szkołom materiały, organizują szkolenia, konferencje, sympozja i inne formy spotkań. Począwszy od roku 1980 tematyka narkomanii uwzględniana jest w powszechnie odbieranych audycjach Nauczycielskiego Uniwersytetu Radiowo-Telewizyjnego. W studiach podyplomowych i na kursach specjalnych, prowadzonych przez Instytut Kształcenia Nauczycieli, przygotowujemy specjalistów terapii zaburzeń zachowania, mających niezbędne umiejętności do pracy z młodzieżą zagrożoną uzależnieniem. Tylko w bieżącym roku tą formą dokształcania objętych jest 700 nauczycieli. Równocześnie przez seminaria i konwersatoria, organizowane wspólnie z Towarzystwem Psychologicznym, doskonalimy nauczycieli prowadzących różnorodne formy terapii; uczestniczy w nich w br. 250 nauczycieli.</u>
  1317 + <u xml:id="u-105.3" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Następne pytanie dotyczy środków dydaktycznych, jakimi dysponuje resort oświaty i wychowania. W chwili obecnej szkoły zaopatrywane są w dostępne publikacje, w druki ulotne, plansze i plakaty, wydawane przez Państwowe Zakłady Wydawnictw Lekarskich, Towarzystwo Zapobiegania Narkomanii oraz „Monar”. W pracy z rodzicami wykorzystywana jest kaseta poglądowa o środkach odurzających, używanych przez narkomanów. W roku bieżącym podjęto produkcję zestawu przeźroczy dla rodziców i nauczycieli, i młodzieży szkół ponadpodstawowych, a w serii „Wychowanie” ukaże się książka dla rodziców i nauczycieli. Wiele opracowań ukazało się staraniem resortowych ogniw terenowych.</u>
  1318 + <u xml:id="u-105.4" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Kolejne, trzecie pytanie dotyczy działań podjętych przez władze oświatowe dla ochrony młodzieży z grupy ryzyka. Grupę ryzyka określa się na 15–20% populacji szkolnej. Są wśród niej uczniowie wykazujący nieprawidłowości w adaptacji psycho-społecznej, nieharmonijny rozwój, zaburzenia zachowania oraz wychowujący się w niekorzystnych warunkach domowych. Wśród nich jest również młodzież używająca środki odurzające. Stworzono system oddziaływań indywidualnych i zespołowych, zmierzający do eliminowania przyczyn i przejawów zaburzeń.</u>
  1319 + <u xml:id="u-105.5" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Pomimo trudności finansowych i kadrowych, około 3,5 tys. dzieci objętych jest pracą w zespołach socjoterapii. Działa około 100 świetlic i klubów terapeutycznych, w tym roku powołano również kilkadziesiąt oddziałów szkolnych dla uczniów z zaburzeniami zachowania. Organizowane są śródroczne i wakacyjne obozy.</u>
  1320 + <u xml:id="u-105.6" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">W pracy profilaktycznej z rodzicami tradycyjnie już organizowane są przez szkoły: uniwersytety dla rodziców i poradnie wychowawczo-zawodowe, spotkania z pedagogiem, psychologiem, lekarzem, projekcje filmowe. Nowocześniejszą propozycją jest udział rodziców w zajęciach terapeutycznych.</u>
  1321 + <u xml:id="u-105.7" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Obywatele Posłowie! Problem narkomanii jest bolesną sprawą dla całego społeczeństwa. Jego rozwiązanie jest trudne i niemożliwe bez skoordynowania działań i wymiany doświadczeń. Ministerstwo Oświaty i Wychowania we współpracy z innymi resortami podjęło działania już wiele lat temu. Pierwsze akty normatywne i programy wydano w resorcie jeszcze w latach siedemdziesiątych, co wespół z wymienionymi wcześniej działaniami tworzy określoną konstelację faktów, przez którą ujawnia się zaangażowanie.</u>
  1322 + <u xml:id="u-105.8" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Resortowe programy działania, koncepcje rozwiązań i inne dokumenty znacznie wyprzedziły uchwalenie przez Sejm ustawy o zapobieganiu narkomanii, ale jako zgodne z ideą są nadal aktualne. Obejmują one działalność informacyjną, uświadamiającą i wychowawczą, zmierzającą do kształtowania pożądanych postaw wobec narkotyków i osób zagrożonych narkomanią. Kierowane są do rodziców, nauczycieli i ogółu młodzieży, uwzględniają rozwój różnorodnych form pomocy dla dzieci i młodzieży z grupy ryzyka zagrożenia, a w szczególności: poradnictwo prowadzone przez pedagogów szkolnych, poradnie wychowawczo-zawodowe, telefony zaufania, a także organizowanie zajęć socjoterapii, świetlic i klubów.</u>
  1323 + <u xml:id="u-105.9" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Podstawą prawną do tworzenia tych form pomocy jest zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania z kwietnia 1984 roku w sprawie zasad organizacji i kształcenia specjalnego. Obecnie posiadamy tylko jeden ośrodek socjoterapii w Warszawie, a w 6 województwach podjęto starania o utworzenie takich ośrodków.</u>
  1324 + <u xml:id="u-105.10" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Ze względu na trudności inwestycyjne skupiamy się na organizowaniu bezinwestycyjnych form pomocy.</u>
  1325 + <u xml:id="u-105.11" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Co się tyczy niewydania przepisów wykonawczych do ustawy o zapobieganiu narkomanii pragnę podkreślić, że Minister Oświaty i Wychowania zobowiązany był do wydania jednego tylko aktu prawnego w formie rozporządzenia. Rozporządzenie to nie zostało wydane w związku z koniecznością szukania źródeł finansowania tej kosztownej na warunki oświatowe działalności. Nakłady na ten cel szacuje się na około 3 mld zł. Wydanie rozporządzenia przewiduję do końca lutego bieżącego roku.</u>
  1326 + <u xml:id="u-105.12" who="#MinisterOświatyiWychowaniaJoannaMichałowskaGumowska">Jednakże pomimo niewydania tego rozporządzenia, działalność resortu w zakresie organizowania wyodrębnionych form pomocy, jak już mówiłam, jest możliwa i jest prowadzona w oparciu o istniejące podstawy. Problem dziś poruszany, tak ważny dla zdrowia i rozwoju narodu, wymaga również — co chciałabym szczególnie na zakończenie podkreślić — przewartościowania postaw społecznych, uświadomienia, że póki istnieje popyt na środki odurzające zarówno rozwiązania prawne, jak i organizacyjne służą jedynie łagodzeniu skutków narkomanii. Jest jeszcze wiele do zrobienia i jesteśmy w każdej chwili gotowi, i czynimy to, weryfikować i doskonalić przyjęte koncepcje i rozwiązania.</u>
  1327 + </div>
  1328 + <div xml:id="div-106">
  1329 + <u xml:id="u-106.0" who="#Marszałek">Czy Obywatelka Poseł jest usatysfakcjonowana?</u>
  1330 + </div>
  1331 + <div xml:id="div-107">
  1332 + <u xml:id="u-107.0" who="#PosełMałgorzataNiepokulczycka">Ponieważ regulamin nie przewiduje dyskusji na temat odpowiedzi, dziękuję bardzo.</u>
  1333 + </div>
  1334 + <div xml:id="div-108">
  1335 + <u xml:id="u-108.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelce Minister.</u>
  1336 + <u xml:id="u-108.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Stanisław Derda.</u>
  1337 + </div>
  1338 + <div xml:id="div-109">
  1339 + <u xml:id="u-109.0" who="#PosełStanisławDerda">Pragnę skierować pytanie do Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług. Otóż uchwała Rady Ministrów z dnia 13 czerwca 1983 r. w sprawie ogólnych warunków umów sprzedaży oraz warunków gwarancyjnych stanowi, iż w ciągu jednego roku wydane zostaną jednolite przepisy gwarancyjne, dotyczące m.in. maszyn i sprzętu rolniczego. Do dnia dzisiejszego przepisów takich nie wydano. Powoduje to w praktyce, iż wiele maszyn z usterkami fabrycznymi nie ma serwisu gwarancyjnego. Użytkownikom pozostaje albo remont na koszt własny, albo toczenie długotrwałych sporów. W konsekwencji ogranicza to wykorzystanie sprzętu i powoduje straty w produkcji rolnej.</u>
  1340 + <u xml:id="u-109.1" who="#PosełStanisławDerda">Zapytuję obywatela Ministra, dlaczego nie wydano dotąd odnośnych przepisów i kiedy się one ukażą.</u>
  1341 + </div>
  1342 + <div xml:id="div-110">
  1343 + <u xml:id="u-110.0" who="#Marszałek">Do Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług ma zapytanie również poseł Janusz Jurys.</u>
  1344 + <u xml:id="u-110.1" who="#Marszałek">Proszę o zabranie głosu posła Janusza Jurysa.</u>
  1345 + </div>
  1346 + <div xml:id="div-111">
  1347 + <u xml:id="u-111.0" who="#PosełJanuszJurys">W wielu miejscowościach na terenie całego kraju występują nadal w handlu państwowym i spółdzielczym pewne bariery będące skutkiem reorganizacji handlu dokonanej w 1976 roku. Podjęte przez Rząd decyzje we wrześniu 1981 r. nie zlikwidowały tych barier do końca. Nadal w wielu miastach są puste lokale handlowe, a władze administracyjne nie przydzielają ich użytkownikom bardzo potrzebującym, na przykład spółdzielczości ogrodniczej, mleczarskiej, spółdzielczości pracy, spółdzielniom inwalidów, przedsiębiorstwom przemysłu lekkiego, na tzw. sklepy firmowe. Odmowne decyzje w sprawie przydziału lokali uzasadniane są argumentem, że od tego nie przybędzie masy towarowej. Autorzy odmownych odpowiedzi nie biorą jednak pod uwagę faktu, iż konkurencja w handlu poprawia obsługę klienta oraz przyczynia się do obniżki cen i marż handlowych, lepszej dbałości o masę towarową, jej ekspozycję itp.</u>
  1348 + <u xml:id="u-111.1" who="#PosełJanuszJurys">W wielu branżach przybywa co roku masy towarowej i jej konkurencyjne zagospodarowanie zmniejszy straty oraz przyspieszy obrót, a więc poprawi efektywność handlu. Dowodzą tego przykłady miasta st. Warszawy. Nie są to jedyne przykłady pozostałości starych nie zlikwidowanych do końca barier. Można je odnieść na przykład do skupu niektórych produktów rolniczych, transportu itp.</u>
  1349 + <u xml:id="u-111.2" who="#PosełJanuszJurys">Zapytuję obywatela Ministra, jakie przewiduje się działania w celu usunięcia tych barier, a tym samym usprawnienia handlu i poprawy jego efektywności.</u>
  1350 + </div>
  1351 + <div xml:id="div-112">
  1352 + <u xml:id="u-112.0" who="#Marszałek">Odpowiedzi na oba pytania udzieli Minister Handlu Wewnętrznego i Usług Jerzy Jóźwiak.</u>
  1353 + </div>
  1354 + <div xml:id="div-113">
  1355 + <u xml:id="u-113.0" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Na wstępie pragnę udzielić odpowiedź na zapytanie posła Stanisława Derdy. Muszę potwierdzić z przykrością fakt, iż nie wydano dotychczas zarządzenia w sprawie gwarancyjnych warunków napraw pojazdów samochodowych oraz maszyn i sprzętu rolniczego.</u>
  1356 + <u xml:id="u-113.1" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Przeprowadzone przeze mnie postępowanie wyjaśniające pozwoliło stwierdzić, że stosowny projekt regulujący tę kwestię został opracowany, a w roku ubiegłym był w uzgodnieniu międzyresortowym. W dniu 18 stycznia br. został przekazany do Biura Prawnego Urzędu Rady Ministrów w celu rozstrzygnięcia istniejących jeszcze międzyresortowych rozbieżności.</u>
  1357 + <u xml:id="u-113.2" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Na tle uwagi obywatela posła dotyczącej powstawania strat w produkcji rolnej wskutek nieuregulowania dotychczas tej sprawy, formalnie pragnę wyjaśnić, że obowiązujący obecnie stan prawny w zakresie uprawnień użytkownika oraz obowiązków producenta i sprzedawcy będących gwarantami, tworzy warunki formalno-prawne zabezpieczające interesy nabywców. Szczegółowa regulacja, o której mowa, ma natomiast na celu przede wszystkim skrócenie terminu wykonania napraw, ujednolicenie sposobu przyjmowania i załatwiania reklamacji i określenie przypadków, kiedy powinna nastąpić wymiana towarów.</u>
  1358 + <u xml:id="u-113.3" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Dziękuję obywatelowi posłowi za zwrócenie uwagi na potrzebę pilnego uregulowania ważnego nie tylko dla rolników problemu i pragnę poinformować, że spowoduje przyspieszenie i ukończenie prac w celu wydania stosownych przepisów szczegółowych dotyczących karty gwarancyjnej na samochody, maszyny i sprzęt rolniczy.</u>
  1359 + <u xml:id="u-113.4" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">W sprawie pytania posła Janusza Jurysa pragnę stwierdzić, że stan organizacyjny handlu w istocie rzeczy jest konsekwencją zmian dokonanych w roku 1976. Pragnę Wysoką Izbę i obywatela posła poinformować, że dla eliminowania tych niekorzystnych zmian, niekorzystnej sytuacji Rada Ministrów w 1981 r. i 1982 r. podjęła uchwały znoszące ścisłe podziały branżowe i terytorialne między organizacjami i jednostkami handlowymi. W wyniku tych uchwał następują stopniowe, wolne działania dotyczące zróżnicowania układu podmiotowego handlu oraz odchodzenia od sztywnych podziałów branżowych.</u>
  1360 + <u xml:id="u-113.5" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Pragnę poinformować, że m.in. Spółdzielczość Spożywców „Społem” jako organizacja, zajmująca się przede wszystkim handlem artykułami spożywczymi, w roku ubiegłym uzyskała na przykład poziom sprzedaży artykułów przemysłowych w całości sprzedaży — około 17%. Pragnę zwrócić uwagę, że również w wyniku tych działań wzrosła sieć sklepów fabrycznych, prowadzonych przez różnych producentów. Dla przykładu, w województwie koszalińskim funkcjonuje 30 sklepów warzywno-owocowych kombinatu ogrodniczego w Korniszewicach, w Tarnobrzegu — 52 placówki Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Rolno-Przemysłowego w Nisku. Nie chcąc przytaczać dalszych danych w tym względzie, pragnę tylko poinformować, że na koniec roku ubiegłego funkcjonowało 1100 sklepów fabrycznych i firmowych, prowadzonych przez przedsiębiorstwa produkcyjne, zwłaszcza branży spożywczo-rolnej. Rozwojowi tej sieci sprzyjała będzie polityka resortu handlu wewnętrznego, stosownie do ustaleń dokonanych z Ministrem Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
  1361 + <u xml:id="u-113.6" who="#MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak">Procesowi demonopolizacji handlu towarzyszyć jednak powinny także i zwiększone dostawy towarów oraz rozwój bazy materialno-technicznej handlu. Wskazując na kierunki podejmowanych działań, a więc zwiększenie liczby placówek dla jednostek prowadzących produkcję, uważam, że przedstawiona polityka realizowana jest przede wszystkim przez władze terenowe, które decydują o lokalizacji konkretnej placówki i jej przeznaczeniu oraz wykorzystaniu. Aktywność więc tych władz, w połączeniu z aktywnością rad narodowych i samorządów mieszkańców, powinna przyczynić się także do właściwego zagospodarowania nieczynnych placówek handlowych.</u>
  1362 + </div>
  1363 + <div xml:id="div-114">
  1364 + <u xml:id="u-114.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi za odpowiedź na oba pytania.</u>
  1365 + <u xml:id="u-114.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Jerzy Sendlewski.</u>
  1366 + </div>
  1367 + <div xml:id="div-115">
  1368 + <u xml:id="u-115.0" who="#PosełJerzySendlewski">Zapytanie do Ministra Finansów Stanisława Nieckarza i Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Stanisława Zięby.</u>
  1369 + <u xml:id="u-115.1" who="#PosełJerzySendlewski">Od 3 lat występują trudności z kontraktacją buraków cukrowych. Ilustrują to następujące przykłady. W roku 1983 na dzień 1 stycznia wykonano plan kontraktacji w 66%, w 1984 — w 64%, w roku ubiegłym — w 62%, w roku bieżącym zrealizowano zaledwie 42% planu. Zjawiskiem wyjątkowo niekorzystnym jest wycofanie się z kontraktacji buraków cukrowych gospodarstw zlokalizowanych na glebach dobrych i zlokalizowanych w bliskiej odległości od cukrowni. Dowodem tego są w znacznej mierze niekorzystne relacje cen buraków w stosunku do upraw zbożowych, zwłaszcza w przeliczeniu na liczbę dni pracy niezbędnych na uzyskanie 1 tony produktu finalnego. Niedawno pan Minister Stanisław Zięba zapowiedział zmianę tych relacji na korzyść buraków cukrowych, bez pogarszania opłacalności uprawy zbóż. Decyzja w tej sprawie już powinna była być podjęta, myślę, że nawet w roku 1985. Jeśli nie ogłosimy jej w lutym, realizacja kontraktacji może nie osiągnąć poziomu 1985 r. W praktyce będzie to oznaczać niedobór cukru zarówno na potrzeby krajowe, jak i na eksport oraz zmniejszy zasoby paszowe dla bydła, a więc może spowodować dalszy spadek pogłowia, w tym krów mlecznych, a boję się, że również mleka. Rolnicy w ciągu najbliższych tygodni podejmować będą ostateczne decyzje o zasiewach wiosennych. Dlatego, w ich imieniu, a także w imieniu przemysłu cukrowniczego postuluję, aby jak najszybciej, a najpóźniej do końca lutego br. podać do wiadomości konkretne warunki ekonomiczne skupu buraków cukrowych ze zbiorów w 1986 r. Skutki tych zmian dadzą efekty znacznie wyższe niż poniesione koszty. Dodatkowe wypłaty z tego tytułu będą miały miejsce dopiero w IV kwartale br. i w styczniu 1987 r. Decyzja w tej sprawie powinna być traktowana jako wyjątkowa i włączona do zmian cen w lipcu br., które zostaną ustalone na rok 1986.</u>
  1370 + </div>
  1371 + <div xml:id="div-116">
  1372 + <u xml:id="u-116.0" who="#Marszałek">Odpowiedzi udzieli Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Stanisław Zięba.</u>
  1373 + </div>
  1374 + <div xml:id="div-117">
  1375 + <u xml:id="u-117.0" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z zapytaniem posła Jerzego Sendlewskiego dotyczącym poziomu cen skupu buraków cukrowych uprzejmie informuję. W roku 1985 produkcja cukru osiągnęła poziom powyżej 1 660 tys. ton. Stan ten zapewnia warunki normalnego zaopatrzenia rynku i przemysłu. W 1986 r. skup buraków cukrowych powinien osiągnąć 16 mln ton, a produkcja cukru około 1800 tys. ton. W celu zapewnienia realizacji tych zadań, w bieżącym roku podjęte zostały następujące przedsięwzięcia.</u>
  1376 + <u xml:id="u-117.1" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po pierwsze — ustalono, w porozumieniu z Radą Zrzeszenia Przedsiębiorstw Przemysłu Cukrowniczego „Cukropol” zwiększone zadania kontraktacji buraków cukrowych na rok 1986 oraz zostały określone zadania dla służb plantacyjno-surowcowych, szczególnie w zakresie usprawnienia organizacji kontraktacji i obsługi plantatorów, intensyfikacji produkcji i na określonym obszarze wdrożenia kompleksowej technologii i uprawy buraków cukrowych. Jednocześnie zleciłem dokonanie kontroli w cukrowniach województwa lubelskiego, w których różnice pomiędzy zakontraktowanymi burakami cukrowymi a pomierzonymi wynosiły tak dużo, że staje się to w pewnym stopniu fikcją. Wnioski odpowiednie w wyniku kontroli zostaną wdrożone i ogłoszone.</u>
  1377 + <u xml:id="u-117.2" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po drugie — podjęliśmy z Zarządem Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych wysiłki zmierzające do umożliwienia przyspieszenia rozwoju usług produkcyjnych dla plantatorów buraków cukrowych. Przede wszystkim zapewniamy spółdzielniom kółek rolniczych zwiększone możliwości zakupu sprzętu specjalistycznego i rozszerzenia usług, szczególnie agrotechnicznych i ochrony roślin w rejonach o dużej koncentracji uprawy buraków cukrowych.</u>
  1378 + <u xml:id="u-117.3" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po trzecie — zobowiązaliśmy dyrektorów przedsiębiorstw przemysłu cukrowniczego do zwiększenia zadań kontraktacyjnych oraz podjęcia niezbędnych działań na rzecz efektywnego wzrostu poziomu plonów buraków cukrowych, a także zwiększenia opieki agroplantacyjnej m.in. przez możliwość przesunięcia pracowników administracyjnych do pracy terenowej, do służby plantacyjno-surowcowej.</u>
  1379 + <u xml:id="u-117.4" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Po czwarte — dla zapewnienia niezbędnej pomocy przedsiębiorstwom przemysłu cukrowniczego przekazaliśmy wojewodom stosowne zalecenia dla służb państwowych.</u>
  1380 + <u xml:id="u-117.5" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Zadania kontraktacji buraków cukrowych, a szczególnie zaopatrzenia plantatorów w niezbędne środki produkcji, zwiększenie usług produkcyjnych i zasady organizacji wdrażania kompleksowych technologii uprawy buraków cukrowych były w sposób szczegółowy omówione na naradzie wicewojewodów, dyrektorów WOPR, z udziałem centralnych związków spółdzielczych.</u>
  1381 + <u xml:id="u-117.6" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">W dniu 19 grudnia 1985 r., istotnie jak to podkreślił obywatel poseł — spotkałem się z członkami Prezydium Zarządu Głównego Związku Plantatorów Roślin Okopowych. W trakcie tego spotkania wspólnie dokonaliśmy wszechstronnej oceny sytuacji w produkcji i skupie buraków cukrowych oraz kontraktacji, a także ustaliliśmy warunki i możliwości dalszego wzrostu produkcji buraków w gospodarstwach indywidualnych i uspołecznionych.</u>
  1382 + <u xml:id="u-117.7" who="#MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba">Wobec relatywnie wyższych kosztów ponoszonych przez rolników przy uprawie buraków cukrowych, w czasie tej rozmowy zapowiedziałem, a dziś z całą mocą potwierdzany że przy zachowaniu opłacalności wszystkich rodzajów produkcji rolniczej wprowadzone będą odpowiednio wyższe ceny buraków podczas tegorocznej kampanii cukrowniczej. Pragniemy, aby oświadczenie w tej sprawie rolnicy potraktowali jako zapowiedź podjęcia przez Rząd wiążącej decyzji w sprawie zapewnienia poprawionej w stosunku do obecnej opłacalności produkcji buraków cukrowych. Obecnie, jak co roku, dokonywana jest wszechstronna analiza kształtowania rzeczywistych kosztów produkcji w całym rolnictwie. Na tej podstawie, w uzgodnieniu z reprezentacją rolników wszystkich sektorów, ustalone i ogłoszone zostaną w stosownym czasie szczegółowe relacje i nowe ceny skupu płodów rolnych, jakie obowiązywać będą od lipca br. Obecnie, co potwierdza statystyka, plantatorzy buraków zawierają umowy kontraktacyjne, a przemysł cukrowniczy, gminne spółdzielnie, jednostki usługowe i służby plantacyjne mają obowiązek rzetelnie wywiązywać się ze swoich zadań, zabezpieczyć pełne wykonanie zadań kontraktacyjnych i zaopatrzyć plantatorów w niezbędne środki produkcji i usługi. Rzetelne wykonanie tych zadań przez przemysł cukrowniczy, jednostki usługowe, spółdzielcze, a także rolną administrację terenową, zadecydują o wykonaniu zadań w bieżącym roku i zaopatrzeniu rynku i eksportu w planowane ilości cukru.</u>
  1383 + </div>
  1384 + <div xml:id="div-118">
  1385 + <u xml:id="u-118.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi za udzieloną odpowiedź.</u>
  1386 + <u xml:id="u-118.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Tadeusz Biliński.</u>
  1387 + </div>
  1388 + <div xml:id="div-119">
  1389 + <u xml:id="u-119.0" who="#PosełTadeuszBiliński">Zapytanie do Ministra Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej.</u>
  1390 + <u xml:id="u-119.1" who="#PosełTadeuszBiliński">Wysoka Izbo! O efektywności budownictwa w dużym stopniu decydują także prace wykończeniowe. Nie bez znaczenia więc jest, z czego i w jaki sposób wykonuje się podłoża pod wszelkiego rodzaju posadzki w budynkach, w obiektach budowlanych, Aktualnie najczęściej, a może prawie wyłącznie, podłoża te wykonuje się z zapraw cementowych o bardzo dużej ilości wody. Znacznie lepsze, korzystniejsze, tańsze i w szerokim znaczeniu efektywniejsze są podłoża wykonywane z anhydrytu. Podłoża anhydrytowe w porównaniu do podłoży cementowych charakteryzują się m.in. niższą energochłonnością — około 30%, mniejszą pracochłonnością ze względu na fakt samopoziomowania się masy anhydrytowej, szybszym wysychaniem obiektu, co pozwala już na kontynuowanie prac wykończeniowych na drugi dzień po wykonaniu podłoża, szybszym wykonywaniem i lepszą jakością.</u>
  1391 + <u xml:id="u-119.2" who="#PosełTadeuszBiliński">Mamy bogate złoża anhydrytu, także eksploatowane. Zostały opracowane i w pełni sprawdzone nasze krajowe metody przygotowywania masy anhydrytowej. Mamy niezbędny sprzęt. Mamy wreszcie już od dawna doświadczenia ze stosowania tych podłoży w niektórych województwach, a mimo to zamiast anhydrytu stosujemy, na ogół całkowicie bezzasadnie, bezkrytycznie deficytowy cement.</u>
  1392 + <u xml:id="u-119.3" who="#PosełTadeuszBiliński">W związku z powyższym zapytuję obywatela Ministra, czy i jakie działania przewiduje resort, by doprowadzić do szerszego stosowania podłoży anhydrytowych.</u>
  1393 + </div>
  1394 + <div xml:id="div-120">
  1395 + <u xml:id="u-120.0" who="#Marszałek">Odpowiedzi udzieli podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej Zdzisław Kuhn.</u>
  1396 + </div>
  1397 + <div xml:id="div-121">
  1398 + <u xml:id="u-121.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając na zapytanie posła Tadeusza Bilińskiego, dotyczące szerszego stosowania podłoży anhydrytowych w budownictwie, pragnę poinformować, że resort budownictwa, gospodarki przestrzennej i komunalnej podziela w pełni pogląd o celowości rozwijania tych zastosowań w obiektach budowlanych. Podkłady anhydrytowe w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań wykazują szereg istotnych zalet. Cechują się w istocie mniejszą pracochłonnością ich układania, występuje też większa łatwość urabiania i podawania ciekłej masy. Wszystko to przyspiesza w znacznym stopniu wykonawstwo robót.</u>
  1399 + <u xml:id="u-121.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Jednakże dotychczasowa praktyka zarówno w kraju, jak i za granicą nie potwierdziła skrócenia czasu wysychania tych podkładów. Praktycznie wymagają one prawie takiego samego czasu wysychania, jak podkłady z zaprawy cementowej.</u>
  1400 + <u xml:id="u-121.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Krajowe doświadczenia z podkładami anhydrytowymi dotyczą dwóch technologii. Technologii opracowanych w NRD oraz technologii krajowej, opracowanej przez krajowe zaplecze naukowo-techniczne.</u>
  1401 + <u xml:id="u-121.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Jeżeli chodzi o technologię pochodzącą z NRD, to jej stosowanie miało miejsce w okresie, kiedy nie mieliśmy żadnych własnych opracowań ani własnych doświadczeń. Ponadto stosowanie tej technologii związane było, niestety, z importem składników surowcowych. Zebraliśmy jednak w tym czasie dużo doświadczeń, zarówno technologicznych, jak i wykonawczych. W wyniku tych doświadczeń opracowaliśmy własną technologię, ale opartą już wyłącznie na krajowych surowcach. Technologia ta została dopuszczona przez Instytut Techniki Budowlanej do stosowania, a dla poprawienia jej jakości prowadzone są dalsze prace.</u>
  1402 + <u xml:id="u-121.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">W oparciu o technologie krajową rozpoczęto już wdrażanie stosowania podkładów anhydrytowych. Wykonywane są one w znacznym zakresie przez przedsiębiorstwa budownictwa Rybnickiego Okręgu Węglowego. Równolegle z działalnością wdrożeniową trwały przygotowania bazy surowcowej. Dopiero obecnie dwa przedsiębiorstwa wydobywcze to jest kopalnia anhydrytu w Nowym Lądzie i zakłady górnicze „Konrad” mają możliwości odpowiednich dostaw. Na rok 1986 zapewniły one dostawy mączki anhydrytowej w ilości około 4 tys. ton. Mączka ta spełnia również wszelkie parametry techniczne. W latach następnych, a więc już od roku 1987 dostawy w pełni pokryją potrzeby budownictwa. W związku z tym stwierdzić można, że dostawy surowcowe są obecnie zapewnione i dostosowane do potrzeb.</u>
  1403 + <u xml:id="u-121.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">W wyniku prowadzonych przez jednostki zaplecza resortu działań stworzone zostały więc warunki do powszechnego stosowania podkładów anhydrytowych w budownictwie. Jednakże upowszechnienie ich zależy w dużej mierze od aktywności przedsiębiorstw budowlanych. Powtórnie powtórzę, że na pozytywne podkreślenie zasługuje tu przykład przedsiębiorstw w Rybnickim Okręgu Węglowym, które nie tylko współpracowały z zapleczem badawczym, ale w sposób powszechny zastosowały tę technologię.</u>
  1404 + <u xml:id="u-121.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Pragnę poinformować, że w celu zwiększenia zainteresowania przedsiębiorstw budowlanych resort podejmuje następujące działania:</u>
  1405 + <u xml:id="u-121.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Po pierwsze — będą to działania w zakresie pełnej dostępności materiałów, ponieważ nie tylko mączka anhydrytowa jest stosowana w tej technologii. Dlatego będziemy oddziaływać na komplementarne zaopatrzenie budownictwa we wszystkie materiały związane ze stosowaniem tej technologii.</u>
  1406 + <u xml:id="u-121.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Po drugie — podejmować będziemy działania dla zaspokojenia potrzeb na maszyny do układania płynnych posadzek, a przede wszystkim na części zamienne do tych maszyn. Pragnę dodatkowo poinformować obywateli posłów, że produkcja tych maszyn technologicznych odbywa się w przedsiębiorstwach, dla których organem założycielskim jest Minister Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej.</u>
  1407 + <u xml:id="u-121.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Po trzecie — w celu zwiększenia zainteresowania przedsiębiorstw stosowaniem tej technologii, resort pracuje obecnie nad zastosowaniem odpowiednich stymulatorów ekonomicznych.</u>
  1408 + <u xml:id="u-121.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejZdzisławKuhn">Pragnę na zakończenie podziękować posłowi Tadeuszowi Bilińskiemu za zainteresowanie tym tak ważnym dla budownictwa, a szczególnie dla budownictwa mieszkaniowego problemem.</u>
  1409 + </div>
  1410 + <div xml:id="div-122">
  1411 + <u xml:id="u-122.0" who="#Marszałek">Dziękuję obywatelowi Ministrowi.</u>
  1412 + <u xml:id="u-122.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Józefa Matyńkowska.</u>
  1413 + </div>
  1414 + <div xml:id="div-123">
  1415 + <u xml:id="u-123.0" who="#PosełJózefaMatyńkowska">Pytanie swoje kieruję do Ministra Handlu Zagranicznego. Pochodzę z województwa o dużej i mającej wyraźną tendencję wzrostową hodowli owiec. W związku z tym występuje u nas duża produkcja mięsa baraniego, w pełni pokrywająca potrzeby województwa i tworząca nadwyżki kłopotliwe do zagospodarowania. Tymczasem w ubiegłym roku zakupiliśmy w strefie dolarowej w Nowej Zelandii jagnięcinę, której cena była wyższa od ceny naszego mięsa baraniego. Był to produkt mrożony, skierowany do handlu detalicznego i gastronomii zbiorowej, a równocześnie słyszałam narzekania na jakość tego mięsa. Przykładowo przydział tej jagnięciny na nasze województwo w 1985 roku wynosił 95 ton, przy różnych działaniach zdołano zagospodarować 6.2 tony. W związku z tym uprzejmie proszę obywatela Ministra o podanie rozmiarów ilościowych i wartościowych tej transakcji i jej uzasadnienia ekonomicznego. Moi wyborcy, znając publikowane informacje o zadłużeniu zagranicznym Polski w drugim obszarze płatniczym, a równocześnie potrzeby dolarowe, chociażby w zakresie leków czy aparatury medycznej, oczekują wyjaśnienia tej sprawy.</u>
  1416 + </div>
  1417 + <div xml:id="div-124">
  1418 + <u xml:id="u-124.0" who="#Marszałek">W celu udzielenia odpowiedzi głos zabierze Minister Handlu Zagranicznego Andrzej Wójcik.</u>
  1419 + </div>
  1420 + <div xml:id="div-125">
  1421 + <u xml:id="u-125.0" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałem podziękować posłowi Józefie Matyńkowej za umożliwienie udzielenia obywatelom posłom wyjaśnienia w tej sprawie, która, jak się wydaje, zbulwersowała opinię publiczną i poinformować o mechanizmie podejmowania tej konkretnej decyzji.</u>
  1422 + <u xml:id="u-125.1" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Otóż przesłanki podjęcia decyzji importowej były dwie. Pierwsza z nich jest następująca: Polska jest eksporterem owiec. Jest to eksport, który rozwijamy od szeregu lat i który bardzo pieczołowicie utrzymujemy, starając się doprowadzić do wielkości, która wydaje nam się optymalna — 1 miliona owiec rocznie. Jest to eksport bardzo opłacalny.</u>
  1423 + <u xml:id="u-125.2" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Obecnie eksportujemy — myślę o roku 1985 — prawie 480 tys. owiec, w 1984 r., kiedy była podejmowana decyzja — 390 tys., w bieżącym roku, przypuszczam, że uda nam się wyeksportować 550–600 tys. sztuk. Tak, że jest to zdecydowanie zwiększany i, jak powiadam, bardzo opłacalny eksport.</u>
  1424 + <u xml:id="u-125.3" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W roku 1984 — w listopadzie, grudniu — kontrakt podpisano w 1984 r., występowały trudności w zaopatrzeniu w mięso na rynku krajowym. Importowaliśmy w tym czasie i w tym roku około 140 tys. ton mięsa. Nastąpiło wykupywanie baraniny, przede wszystkim do restauracji, do zakładów garmażeryjnych — nie tyle może na rynku prywatnym — tak, że zaczęło to rzutować niekorzystnie na skup przez nas towaru eksportowego. Po prostu zaczęło być go coraz mniej. Mieliśmy trudności w wykonaniu eksportu.</u>
  1425 + <u xml:id="u-125.4" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">To była przesłanka pierwsza, a więc kupienie mięsa dla „podmiany”, dla zapewnienia stabilnych dostaw na rynki, na które już dostarczaliśmy, na realizację kontraktów zawartych i od tych odbiorców, którzy następnie po uszlachetnieniu mięsa, sprzedają go dalej. Od nas zależy, czy towar na czas i dobrej jakości dostarczymy.</u>
  1426 + <u xml:id="u-125.5" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Przesłanka druga była następująca. Od wielu lat staramy się wprowadzić na rynek nowozelandzki maszyny górnicze, wystawiając tam te maszyn, prowadząc aktywizację, uczestnicząc w przetargach — na ogół, niestety, jak dotąd bez rezultatu, mimo że ten rynek jest dobrym potencjalnym nabywcą tego sprzętu.</u>
  1427 + <u xml:id="u-125.6" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">W sytuacji, kiedy eksporterowi nowozelandzkiemu zależało bardzo, pod naciskiem podaży, na eksporcie, udało nam się dzięki zakupowi jagnięciny zawrzeć kontrakty na eksport maszyn górniczych oraz zawrzeć kontrakty na sprzedaż kontenerów, które są w tej chwili niesłychanie trudne do sprzedania na rynku światowym ze względu na złą sytuację w przewozach morskich i brak zapotrzebowania na ten typ towaru ze strony armatorów i przewoźników. Ten cel został osiągnięty. Dzięki temu weszliśmy na rynek nowozelandzki z tymi dwoma towarami. Zawarliśmy kontrakty na sprzedaż kontenerów i maszyn górniczych i mamy szanse je utrzymać.</u>
  1428 + <u xml:id="u-125.7" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Kupiono łącznie 18 700 ton jagnięciny za cenę około 20 mln dolarów. Jak wygląda teraz strona ekonomiczna takiej transakcji — bo to jest przecież interesujące. Otóż w momencie, kiedy kontrakt został zawarty, eksportowaliśmy owce, w przeliczeniu na mięso, po cenie 2500 dolarów za tonę. To są ceny z kontraktów takie, jakie uzyskiwaliśmy wtedy, kiedy się o imporcie decydowało. Import został dokonany po cenach w zależności od jakości, a więc po cenach od 840 dolarów do 1310 dolarów za tonę. Oczywiście, sprzedawaliśmy owce żywe, a kupowaliśmy mięso mrożone, bo taki jest tryb dostarczania mięsa nowozelandzkiego. Mięso tańsze przeznaczone było do przerobu gastronomicznego jako składnik kiełbas, wędlin, a mięso dobrej jakości, mięso tzw. standardowe — do sprzedaży detalicznej. Takie porównanie cen jest rzeczą zupełnie oczywistą.</u>
  1429 + <u xml:id="u-125.8" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Warunki zakupu. Ponieważ eksporterowi bardzo na tym zależało, uzyskaliśmy kredyt bezterminowy i nieoprocentowany. Krótko mówiąc, sprowadziliśmy towar, nie płacąc za to w tym czasie ani grosza, z zobowiązaniem, że na pokrycie tej kwoty będziemy zużywać pieniądze z eksportu maszyn, o którym przed chwilą wspomniałem.</u>
  1430 + <u xml:id="u-125.9" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">I jeszcze ostatnia sprawa — kształtowanie się cen w kraju. Wydawało się, że cena 265 zł za kilogram mięsa w obrocie wolnym, niereglamentowanym w sytuacji, kiedy cena kurcząt, na przykład, wynosiła w tym samym czasie, w takim samym obrocie 380 zł do 400 zł, to była cena nie za wysoka i powinno się bez trudności tę ilość jagnięciny w Polsce w tym czasie rozprowadzić. Rzeczywiście okazało się, że nie jest to takie proste i dotychczas z ogólnej ilości 18700 ton sprzedano 13,5 tys. ton. Pozostaje do rozprowadzenia 5 tys. ton, które z wolna, w trybie o jakim mówiłem, w przemyśle garmażeryjnym, trochę na rynku detalicznym i w przemyśle przetwórczym jest wykorzystywane.</u>
  1431 + <u xml:id="u-125.10" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Taki jest mechanizm i taka jest racjonalność tego typu transakcji, która jest nadzwyczaj korzystna, a której niemiły bardzo i bulwersujący stan sprowadza się chyba do tego, że, po prostu, jagnięciny jadamy stosunkowo mało i wszyscy są niesłychanie wyczuleni — i słusznie — na niepotrzebne, wydawałoby się z pozoru, wydawanie pieniędzy za granicą.</u>
  1432 + <u xml:id="u-125.11" who="#MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że eksporter bardzo zabiega o to, żeby ta zła opinia o jagnięcinie nowozelandzkiej nie utrzymała się na rynku długo. Eksporter robi pokazy dla szefów kuchni w restauracjach i w hotelach, wydał prześliczną broszurę wielokolorową z przepisami — po polsku oczywiście — jak się powinno dzielić tusze, co się powinno z tego robić, bo ma nadzieję, że tę transakcję kiedyś w przyszłości powtórzymy.</u>
  1433 + </div>
  1434 + <div xml:id="div-126">
  1435 + <u xml:id="u-126.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi za tak wyczerpującą odpowiedź.</u>
  1436 + <u xml:id="u-126.1" who="#Marszałek">Głos ma poseł Elżbieta Zakrocka.</u>
  1437 + </div>
  1438 + <div xml:id="div-127">
  1439 + <u xml:id="u-127.0" who="#PosełElżbietaZakrocka">Pytanie swoje kieruję do Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej. Przy pracach nad ustawami o zaopatrzeniu emerytalnym, a również i w ostatnim okresie, wyrażono opinię o potrzebie podjęcia prac nad kompleksową ustawową regulacją dotyczącą opieki społecznej.</u>
  1440 + <u xml:id="u-127.1" who="#PosełElżbietaZakrocka">W związku z powyższym zapytuję, czy prace takie zostały podjęte, a jeśli tak, jakie jest ich zaawansowanie.</u>
  1441 + </div>
  1442 + <div xml:id="div-128">
  1443 + <u xml:id="u-128.0" who="#Marszałek">Głos zabierze Minister Zdrowia i Opieki Społecznej Mirosław Cybulko.</u>
  1444 + </div>
  1445 + <div xml:id="div-129">
  1446 + <u xml:id="u-129.0" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Obywatelu Marszałku! Wysoka Izbo! Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów mam zaszczyt udzielenia odpowiedzi na zapytanie obywatelki posła. Pragnę poinformować, że konieczność opracowania i uchwalenia ustawy o pomocy społecznej jest bezsporna. Aktualnie obowiązująca ustawa o opiece społecznej pochodzi z 1923 r. i poza pewnymi przepisami ogólnymi, realnej podstawy do działalności państwa w dziedzinie pomocy społecznej ona już nie określa.</u>
  1447 + <u xml:id="u-129.1" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Rząd kierując się przesłanką, że dla pełniejszej realizacji konstytucyjnego prawa obywateli konieczne są nowe rozwiązania ustawowe, zlecił Ministrowi Zdrowia i Opieki Społecznej opracowanie projektu ustawy o pomocy społecznej. Ustawa ta powinna określać zasady, kryteria i formy udzielania pomocy społecznej ze środków państwowych, zasady korzystania z zakładów pomocy społecznej, a także koordynowania działalności różnych organizacji i instytucji świadczących, przy pomocy własnych środków i możliwości, pomoc osobom tego potrzebującym.</u>
  1448 + <u xml:id="u-129.2" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Minister Zdrowia i Opieki Społecznej powołał zespół ekspertów, który składał się z ekspertów z dziedziny polityki społecznej, prawa administracyjnego, jak również praktyków, do oceny istniejącego systemu opieki społecznej. Zespół przygotował w 1985 r. dokument formułujący zasady współczesnej pomocy społecznej w polskich uwarunkowaniach. Na podstawie tych zasad zostały opracowane założenia ustawy o pomocy społecznej. W toku prac nad założeniami przeprowadzono robocze konsultacje m.in. z Radą do Spraw Rodziny oraz Ludzi Starszych, Inwalidów i Osób Niepełnosprawnych przy Radzie Ministrów, z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej, ze Związkiem Emerytów, Rencistów i Inwalidów i innymi organizacjami społecznymi.</u>
  1449 + <u xml:id="u-129.3" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Założenia tej ustawy traktują pomoc społeczną jako ogniwo zamykające system zabezpieczenia społecznego i instrument reagowania na sytuacje, których nie obejmują inne świadczenia i inne systemy świadczeń społecznych.</u>
  1450 + <u xml:id="u-129.4" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Uwzględniając zasady realizmu społecznego tj. wprowadzenie ustawy przy obecnym stanie środków, bazie i kadrach, możliwości rozwinięcia świadczeń w zależności od rozwoju społeczno-gospodarczego państwa, założenia ustawy zakładają fakultatywność świadczeń, jako najbardziej odpowiadającą istocie działań pomocy społecznej; określają podstawowe zadania i uprawnienia służb socjalnych pomocy społecznej — mówię tutaj o pracownikach socjalnych i opiekunach społecznych, — a także traktują pracę socjalną, jako specyficzne świadczenie pomocy społecznej. Założenia ustawy sankcjonują stosowaną praktykę przychodzenia z pomocą w odpowiednich formach rodzinom i grupom, które nie są w stanie własnym staraniem przezwyciężyć trudnych sytuacji życiowych.</u>
  1451 + <u xml:id="u-129.5" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Przyznawanie wszystkich świadczeń skupia się na szczeblu państwowym, podstawowym, tj. w gminie, w mieście i w dzielnicy, co ma wieloletnie tradycje i stwarza zarazem warunki do właściwego, uwzględniającego lokalne potrzeby społeczne gospodarowania zasobami, także będącymi w dyspozycjach terenowych organów administracji państwowej oraz organizacji społecznych. Wyjątek będą stanowić świadczenia domów pomocy społecznej, zastrzeżone do kompetencji terenowych organów administracji państwowej szczebla wojewódzkiego, z uwagi na ponadlokalny charakter tych placówek. Zgodnie z obowiązującym trybem prac legislacyjnych założenia do ustawy o pomocy społecznej zostały przedłożone do wstępnej akceptacji Prezydium Rządu. Przewiduje się, że rozpatrzenie ich odbędzie się w najbliższym okresie bieżącego roku, a następnie prace nad projektem ustawy kontynuowane będą tak, aby mogły być zakończone jeszcze w roku bieżącym.</u>
  1452 + </div>
  1453 + <div xml:id="div-130">
  1454 + <u xml:id="u-130.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1455 + <u xml:id="u-130.1" who="#Marszałek">O głos prosi poseł Bożena Hager-Małecka.</u>
  1456 + </div>
  1457 + <div xml:id="div-131">
  1458 + <u xml:id="u-131.0" who="#PosełBożenaHagerMałecka">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Wczoraj na posiedzeniu Klubu Poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zapowiedziano, że zgłoszę pytanie w sprawie umieralności niemowląt. Odpowiedzi miał udzielić pan Minister Mirosław Cybulko. Ponieważ nie miało to miejsca, obecnie pragnę poinformować posłów, że w rozmowie z obywatelem Ministrem wyraziłam zgodę na przełożenie tej tematyki na następne posiedzenie Sejmu. Ale wydaje mi się, że sprawą zasadną jest poinformowanie posłów, dlaczego to nastąpiło. Chcę powiedzieć, że tragedie, jakie mają miejsce na oddziałach noworodkowych, głęboko poruszają środowisko lekarskie, zwłaszcza pediatrów. Ze względu na wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa zarzucanego czynu — lekarzy osadza się w areszcie, jak pospolitych przestępców i ujawnia ich nazwiska w środkach masowego przekazu, jeszcze przed ogłoszeniem prawomocnego wyroku.</u>
  1459 + <u xml:id="u-131.1" who="#PosełBożenaHagerMałecka">Pragnę stwierdzić, że tragedie te pozostają w części w związku z niedostatkami występującymi na oddziałach położniczo-noworodkowych w kraju. Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, zobowiązany uchwałą walnego zgromadzenia XIX w 1979 r. i XX — w 1983 r., realizując postanowienia tej uchwały wystosował do Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w czerwcu 1980 r. i w lutym 1985 r. wnioski dotyczące poprawy sytuacji na oddziałach położniczo-noworodkowych w kraju. Uwagi te nie zostały, niestety, wzięte pod uwagę. Zgłosiłam wniosek i zgodnie z regulaminem Sejmu, w zasadzie mógłby ten wniosek być dzisiaj rozpatrzony. Widzę jednak sprawę szerzej. Zdaję sobie w pełni sprawę, że odpowiedź na to pytanie jest trudna, że wymaga od obywatela Ministra i zespołu jednak dużego przygotowania. I że z korzyścią dla sprawy będzie, jeżeli odpowiedź będzie udzielona w późniejszym terminie. Nie ukrywam, że wyobrażam sobie, że odpowiedź obywatela Ministra wobec Wysokiej Izby będzie zawierała konkretną deklarację. A deklaracja złożona wobec Wysokiej Izby ma ogromną moc realizacyjną. Dlatego chciałam wyjaśnić obywatelom posłom, że w obecnym momencie nie wnoszę o to, ażeby obywatel Minister odpowiedział mi na pytanie. Niemniej jednak musiałam wytłumaczyć odroczenie sprawy do następnego posiedzenia, kierując się — w moim przekonaniu — dobrem załatwienia sprawy. Nie waham się powiedzieć, że poprawa na oddziałach położniczo-noworodkowych w kraju jest sprawą o zasadniczym znaczeniu, sprawą, która w dużym stopniu warunkuje zdrowie narodu. Są to wielkie słowa, ale myślę, że uzasadnione.</u>
  1460 + </div>
  1461 + <div xml:id="div-132">
  1462 + <u xml:id="u-132.0" who="#Marszałek">Czy obywatel Minister w tej sprawie chce zabrać głos?</u>
  1463 + </div>
  1464 + <div xml:id="div-133">
  1465 + <u xml:id="u-133.0" who="#MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko">Chciałem podziękować poseł Bożenie Hager-Małeckiej za podjęcie tego bardzo ważnego tematu. Zresztą w czasie wczorajszej rozmowy uzgodniliśmy, że temat ten wymaga bardzo szerokiej merytorycznej oceny. W związku z tym uzgodniliśmy, że odpowiedź będzie udzielona w terminie późniejszym. Jest to bardzo ważny problem dotyczący infekcji w oddziałach szpitalnych, a szczególnie w oddziałach noworodkowych i dziecięcych.</u>
  1466 + </div>
  1467 + <div xml:id="div-134">
  1468 + <u xml:id="u-134.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1469 + <u xml:id="u-134.1" who="#Marszałek">Rozumiem, że Obywatel Minister na najbliższym posiedzeniu Sejmu udzieli odpowiedzi na zapytanie posła Bożeny Hager-Małeckiej, która poruszyła w tym pytaniu jakże istotny problem społeczny.</u>
  1470 + <u xml:id="u-134.2" who="#Marszałek">Obecnie proszę o zabranie głosu posła Teresę Dobielińską-Eliszewską.</u>
  1471 + </div>
  1472 + <div xml:id="div-135">
  1473 + <u xml:id="u-135.0" who="#PosełTeresaDobielińskaEliszewska">Pytanie moje kieruję do Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego. Społeczeństwo i służba zdrowia byli zapewniani, iż znacznej i odczuwalnej poprawie ulegnie zaopatrzenie w plastry. Chodzi tutaj o poloplastry i prestoplastry. Pragnę zapytać obywatela Ministra, kiedy istotnie zaopatrzenie w ten podstawowy produkt sanitarno-higieniczny, jakim są plastry, będzie stosowne do potrzeb w tym zakresie. Dla informacji podaję, że na moim 40-osobowym oddziale przypada 1 plaster typu poloplast?</u>
  1474 + </div>
  1475 + <div xml:id="div-136">
  1476 + <u xml:id="u-136.0" who="#Marszałek">Odpowiedzi udzieli Minister Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Edward Grzywa.</u>
  1477 + </div>
  1478 + <div xml:id="div-137">
  1479 + <u xml:id="u-137.0" who="#MinisterPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoEdwardGrzywa">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Potrzeby w zakresie plastrów farmaceutycznych do 1975 roku pokrywane były produkcją fabryki kosmetyków „Pollena-Lechia” w Poznaniu w ilości 900 tys. m2, co w przeliczeniu wynosi 32 mln szt. plastrów rocznie oraz dodatkowo importem uzupełniającym w ilości 15 mln szt. rocznie. Asortyment, muszę przyznać, był ubogi. Z uwagi na złe warunki bhp, wręcz niebezpieczeństwo, produkcja plastrów została w tej fabryce zaniechana z dniem 1 stycznia 1986 r. W 1983 roku rozpoczęto budowę nowej wytwórni we Wrocławiu w zakładach „Chemitex” kosztem blisko 2 mld zł. Było to zamierzenie duże, które w efekcie powinno rozwiązać problem w zakresie produkcji plastrów farmaceutycznych w Polsce. Produkcja tej wytwórni wyniesie 4 mln 200 tys. m2, czyli około 130 mln szt. rocznie. Będą to poloplastry, prestoplastry, capsiplastry o różnej długości i szerokości odcinków. Budowa tej wytwórni trwała 2,5 roku. Obecnie jest ona przygotowana do rozpoczęcia rozruchu mechanicznego i technologicznego. Ponieważ jednak podstawowe urządzenia zostały zaimportowane, wytwórnia jest gotowa do tego rozruchu, ale czekamy na przedstawicieli firmy, którzy przyjadą dopiero 10 lutego. Pierwszej produkcji spodziewamy się 2 kwietnia (żeby to nie było 1 kwietnia). I do końca roku wyprodukuje się tyle, ile produkował zakład w Poznaniu dotychczas w czasie roku, ale będzie to szerszy asortyment. W 1986 roku zakładamy ponadto import uzupełniający w ilości 19 mln sztuk, to znaczy o 4 mln sztuk więcej, aniżeli w roku ubiegłym. Po osiągnięciu pełnej zdolności produkcyjnej, produkcja będzie, jak z tych liczb widać, przeszło 4-krotnie wyższa od zakładanej do uzyskania w 1986 r. i uzyskanej w 1985 r.</u>
  1480 + <u xml:id="u-137.1" who="#MinisterPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoEdwardGrzywa">A odpowiadając wprost bez kokonów na pytanie obywatelki posła — to mogę powiedzieć, że bogactwo, a sadzę że i nadmiar plastrów będziemy mieli w 1987 r., natomiast zaspokojenie potrzeb w IV kwartale br.</u>
  1481 + </div>
  1482 + <div xml:id="div-138">
  1483 + <u xml:id="u-138.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1484 + <u xml:id="u-138.1" who="#Marszałek">Jako ostatni ze zgłoszonych do zapytań głos zabierze poseł Andrzej Faracik.</u>
  1485 + </div>
  1486 + <div xml:id="div-139">
  1487 + <u xml:id="u-139.0" who="#PosełAndrzejFaracik">Zapytanie swoje kieruję do Ministra Komunikacji Janusza Kamińskiego.</u>
  1488 + <u xml:id="u-139.1" who="#PosełAndrzejFaracik">W czasie spotkań z wyborcami emerytowani pracownicy kolei zapoznali mnie z warunkami swego życia, niejednokrotnie bardzo trudnymi. Służba na kolei należy do rzędu służb specjalnych, a jej nienaganne wykonywanie znajduje swój wyraz w należytej obsłudze podróżnych i zapewnieniu właściwych warunków przewozu towarów i surowców. Moi wyborcy stwierdzali, że określone wymagania w zakresie służby nie rekompensowane są należytym zapewnieniem godziwych warunków życia na starość.</u>
  1489 + <u xml:id="u-139.2" who="#PosełAndrzejFaracik">Pragnę przeto zapytać obywatela Ministra, jakie przedsięwzięcia planuje resort komunikacji w celu poprawy warunków bytu emerytów PKP, a w szczególności zaś emerytów starego portfela oraz jakie zapewnia dodatkowe świadczenia poza finansowymi dla tej grupy osób.</u>
  1490 + </div>
  1491 + <div xml:id="div-140">
  1492 + <u xml:id="u-140.0" who="#Marszałek">Odpowiedzi udzieli Minister Komunikacji Janusz Kamiński.</u>
  1493 + </div>
  1494 + <div xml:id="div-141">
  1495 + <u xml:id="u-141.0" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Obywatelu Marszałku! Wysoki Sejmie! Odpowiadając na zapytanie posła Andrzeja Faracika, w sprawie poprawy warunków bytu emerytów PKP, uprzejmie informuję. Z uwagi na szczególny charakter zatrudnienia na kolei, pracownicy kolejowi i członkowie ich rodzin objęci są odrębnymi przepisami o zaopatrzeniu emerytalnym, a mianowicie ustawą z dnia 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin. Przepisy te w odróżnieniu od postanowień ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin przewidują m.in.:</u>
  1496 + <u xml:id="u-141.1" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Po pierwsze — możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę o 5 lat, tj. kobiety w wieku 55 lat, mężczyźni w wieku 60 lat;</u>
  1497 + <u xml:id="u-141.2" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Po drugie — korzystniejsze zaliczenie okresów zatrudnienia na niektórych stanowiskach, szczególnie ważnych w służbach eksploatacyjnych — na przykład maszynista, manewrowy, drużyny konduktorskie — wszystkim tym pracownikom 1 rok pracy na PKP zalicza się do emerytury jako 14 miesięcy.</u>
  1498 + <u xml:id="u-141.3" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Po trzecie — korzystniejszy wymiar emerytury lub renty o 10% podstawowego wymiaru.</u>
  1499 + <u xml:id="u-141.4" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Po czwarte — prawo do deputatu węglowego w wysokości 1800 kg rocznie.</u>
  1500 + <u xml:id="u-141.5" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Ponadto po przejściu na kolejową emeryturę lub rentę pracownicy kolejowi i członkowie ich rodzin otrzymują rocznie 5 bezpłatnych biletów kolejowych, 80% zniżki kolejowej oraz zachowują nadal uprawnienia do korzystania z kolejowej opieki lekarskiej i leczenia sanatoryjnego. Kolejowi emeryci i renciści objęci są również przeprowadzanymi w ostatnich latach w skali całego kraju podwyżkami emerytur i rent.</u>
  1501 + <u xml:id="u-141.6" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Obecnie liczba kolejowych emerytów i rencistów wynosi 308 tys. osób. Obsługa tych wszystkich emerytów dokonywana jest przy pomocy bardzo sprawnego systemu informatycznego, w którym uwzględniamy wszystkie zmiany wynikające z podjętych decyzji Rządu i decyzji ustawowych.</u>
  1502 + <u xml:id="u-141.7" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">W celu złagodzenia szczególnie trudnej sytuacji materialnej niektórych grup emerytów i rencistów kolejowych, a przede wszystkim emerytów starego portfela, w ramach środków budżetowych oraz środków z zakładowego funduszu socjalnego corocznie przyznawane są zapomogi bezzwrotne. Dla przykładu informuję, że w roku 1985 z tego typu zapomóg skorzystało prawie 44 tys. kolejowych emerytów starego portfela.</u>
  1503 + <u xml:id="u-141.8" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Niezależnie od wymienionych świadczeń, kolejowi emeryci i renciści mają oczywiście prawo do pomocy z zakładowego funduszu mieszkaniowego tak, jak pracownicy służby czynnej, a więc do korzystania z zapomóg na wkład pieniężny do spółdzielni, na remonty i modernizację mieszkania, na budowę, remont i modernizację domu jednorodzinnego, na przystosowanie mieszkania do potrzeb osób niepełnosprawnych.</u>
  1504 + <u xml:id="u-141.9" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Aby zapewnić możliwość wypoczynku, emeryci ci mogą korzystać z kolejowych domów wczasowych, czynnych całorocznie oraz z czynnych w sezonie letnim ośrodków campingowych i wagonowych. W stosunku do emerytów stosujemy w tym wypadku minimalne stawki odpłatności sięgające 50% kosztów.</u>
  1505 + <u xml:id="u-141.10" who="#MinisterKomunikacjiJanuszKamiński">Niezależnie od powyższych świadczeń, doceniając potrzebę systematycznego rozwijania i pogłębiania opieki nad kolejowymi emerytami, rencistami i członkami ich rodzin, wydaliśmy specjalne zalecenia, zobowiązując wszystkie kolejowe jednostki organizacyjne do udzielania emerytom i rencistom pomocy doraźnej w rozwiązywaniu wszystkich życiowych, trudnych problemów związanych z poprawą warunków materialnych, socjalnych i mieszkaniowych. Formy tej opieki są bieżąco rozwijane i doskonalone, a ponadto sprawy socjalne emerytów kolejowych są przedmiotem stałego zainteresowania jednostek kolejowych i kierownictwa resortu. Raz do roku organizujemy spotkanie z przedstawicielami wszystkich kół emerytów kolejowych, na którym to spotkaniu, z udziałem członków kierownictwa resortu, omawiany jest całokształt spraw związanych z życiem i warunkami bytowania emerytów.</u>
  1506 + </div>
  1507 + <div xml:id="div-142">
  1508 + <u xml:id="u-142.0" who="#Marszałek">Dziękuję Obywatelowi Ministrowi.</u>
  1509 + <u xml:id="u-142.1" who="#Marszałek">Przystępujemy obecnie do punktu 8 porządku dziennego: Zmiany w składzie osobowym komisji sejmowych (druk nr 41).</u>
  1510 + <u xml:id="u-142.2" who="#Marszałek">Wniosek Konwentu Seniorów w tej sprawie został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
  1511 + <u xml:id="u-142.3" who="#Marszałek">Na wniosek Klubu Poselskiego PZPR zgłaszam dodatkowo propozycję powołania w skład Komisji Edukacji Narodowej i Młodzieży posła Ireneusza Września.</u>
  1512 + <u xml:id="u-142.4" who="#Marszałek">Czy ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie:</u>
  1513 + <u xml:id="u-142.5" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  1514 + <u xml:id="u-142.6" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że proponowana przez Konwent Seniorów uchwała została podjęta wraz ze zgłoszoną dodatkowo propozycją.</u>
  1515 + <u xml:id="u-142.7" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  1516 + <u xml:id="u-142.8" who="#Marszałek">Stwierdzam, że Sejm uchwałę podjął.</u>
  1517 + <u xml:id="u-142.9" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 9 porządku dziennego: Projekt uchwały w sprawie zamknięcia sesji Sejmu (druk nr 43).</u>
  1518 + <u xml:id="u-142.10" who="#Marszałek">Konwent Seniorów przedstawia Wysokiemu Sejmowi propozycję zamknięcia pierwszej sesji Sejmu z dniem dzisiejszym.</u>
  1519 + <u xml:id="u-142.11" who="#Marszałek">Czy w tej sprawie ktoś z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos?</u>
  1520 + <u xml:id="u-142.12" who="#Marszałek">Nikt się nie zgłasza.</u>
  1521 + <u xml:id="u-142.13" who="#Marszałek">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że Sejm podjął proponowaną uchwałę.</u>
  1522 + <u xml:id="u-142.14" who="#Marszałek">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
  1523 + <u xml:id="u-142.15" who="#Marszałek">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
  1524 + <u xml:id="u-142.16" who="#Marszałek">Informacja o treści złożonych interpelacji oraz o treści nadesłanych odpowiedzi na interpelacje zawarta jest w doręczonym Obywatelom Posłom druku sejmowym nr 41.</u>
  1525 + <u xml:id="u-142.17" who="#Marszałek">Proszę Sekretarza posła Jacka Piechotę o odczytanie komunikatów.</u>
  1526 + </div>
  1527 + <div xml:id="div-143">
  1528 + <u xml:id="u-143.0" who="#SekretarzposełJacekPiechota">W dniu dzisiejszym, tj. 30 stycznia 1986 r., bezpośrednio po zakończeniu obrad Sejmu odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, Komisji Prac Ustawodawczych oraz Komisji Współpracy Gospodarczej z Zagranicą i Gospodarki Morskiej — w sali kolumnowej.</u>
  1529 + <u xml:id="u-143.1" who="#SekretarzposełJacekPiechota">W dniu jutrzejszym, tj. 31 stycznia 1986 r. odbędą się posiedzenia:</u>
  1530 + <u xml:id="u-143.2" who="#SekretarzposełJacekPiechota">— Komisji Przemysłu — godz. 11, sala nr 118, im. Konstytucji 3 Maja;</u>
  1531 + <u xml:id="u-143.3" who="#SekretarzposełJacekPiechota">— Komisji Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej — godz. 9, sala nr 106, im. Krajowej Rady Narodowej.</u>
  1532 + </div>
  1533 + <div xml:id="div-144">
  1534 + <u xml:id="u-144.0" who="#Marszałek">Na tym kończymy 5 posiedzenie Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
  1535 + <u xml:id="u-144.1" who="#Marszałek">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Biurze Prac Sejmowych.</u>
  1536 + <u xml:id="u-144.2" who="#Marszałek">Zamykam posiedzenie.</u>
  1537 + <u xml:id="u-144.3" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza łaską marszałkowską)</u>
  1538 + <u xml:id="u-144.4" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 18 min. 20)</u>
  1539 + </div>
  1540 + </body>
  1541 + </text>
  1542 + </TEI>
  1543 +</teiCorpus>
... ...
1985-1989/sejm/posiedzenia/pp/198589-sjm-ppxxx-00006-01/header.xml
1   -<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
2   -<teiHeader xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00006-01">
  1 +<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
  2 +<teiHeader xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xml:id="PPC-198589-sjm-ppxxx-00006-01">
3 3 <fileDesc>
4 4 <titleStmt>
5 5 <title>6 posiedzenie Sejmu PRL</title>
... ... @@ -23,32 +23,155 @@
23 23 </fileDesc>
24 24 <profileDesc>
25 25 <particDesc>
26   - <person xml:id="komentarz" role="speaker">
27   - <persName>Komentarz</persName>
28   - </person>
29   - <person xml:id="Marszalek" role="speaker">
  26 + <person xml:id="Marszałek" role="speaker">
30 27 <persName>Marszałek</persName>
31 28 </person>
32   - <person xml:id="PoselJanJanowski" role="speaker">
33   - <persName>Poseł Jan Janowski</persName>
  29 + <person xml:id="MinisterBudownictwaGospodarkiPrzestrzennejiKomunalnejJózefNiewiadomski" role="speaker">
  30 + <persName>Minister Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej Józef Niewiadomski</persName>
  31 + </person>
  32 + <person xml:id="MinisterFinansówStanisławNieckarz" role="speaker">
  33 + <persName>Minister Finansów Stanisław Nieckarz</persName>
  34 + </person>
  35 + <person xml:id="MinisterHandluWewnętrznegoiUsługJerzyJóźwiak" role="speaker">
  36 + <persName>Minister Handlu Wewnętrznego i Usług Jerzy Jóźwiak</persName>
  37 + </person>
  38 + <person xml:id="MinisterHandluZagranicznegoAndrzejWójcik" role="speaker">
  39 + <persName>Minister Handlu Zagranicznego Andrzej Wójcik</persName>
  40 + </person>
  41 + <person xml:id="MinisterHutnictwaiPrzemysłuMaszynowegoJanuszMaciejewicz" role="speaker">
  42 + <persName>Minister Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego Janusz Maciejewicz</persName>
  43 + </person>
  44 + <person xml:id="MinisterKulturyiSztukiKazimierzŻygulski" role="speaker">
  45 + <persName>Minister Kultury i Sztuki Kazimierz Żygulski</persName>
  46 + </person>
  47 + <person xml:id="MinisterPracyPłaciSprawSocjalnychStanisławGębala" role="speaker">
  48 + <persName>Minister Pracy, Płac i Spraw Socjalnych Stanisław Gębala</persName>
  49 + </person>
  50 + <person xml:id="MinisterPrzemysłuChemicznegoiLekkiegoEdwardGrzywa" role="speaker">
  51 + <persName>Minister Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Edward Grzywa</persName>
  52 + </person>
  53 + <person xml:id="MinisterRolnictwaLeśnictwaiGospodarkiŻywnościowejStanisławZięba" role="speaker">
  54 + <persName>Minister Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Stanisław Zięba</persName>
  55 + </person>
  56 + <person xml:id="MinisterZdrowiaiOpiekiSpołecznejMirosławCybulko" role="speaker">
  57 + <persName>Minister Zdrowia i Opieki Społecznej Mirosław Cybulko</persName>
  58 + </person>
  59 + <person xml:id="PosełAndrzejGałęziowski" role="speaker">
  60 + <persName>Poseł Andrzej Gałęziowski</persName>
  61 + </person>
  62 + <person xml:id="PosełBarbaraMajzel" role="speaker">
  63 + <persName>Poseł Barbara Majzel</persName>
  64 + </person>
  65 + <person xml:id="PosełBogdanKotarski" role="speaker">
  66 + <persName>Poseł Bogdan Kotarski</persName>
  67 + </person>
  68 + <person xml:id="PosełBogdanKrólewski" role="speaker">
  69 + <persName>Poseł Bogdan Królewski</persName>
  70 + </person>
  71 + <person xml:id="PosełBolesławManowiec" role="speaker">
  72 + <persName>Poseł Bolesław Manowiec</persName>
  73 + </person>
  74 + <person xml:id="PosełBożenaHagerMałecka" role="speaker">
  75 + <persName>Poseł Bożena Hager-Małecka</persName>
  76 + </person>
  77 + <person xml:id="PosełBożenaSnaza" role="speaker">
  78 + <persName>Poseł Bożena Snaza</persName>
  79 + </person>
  80 + <person xml:id="PosełCzesławMularski" role="speaker">
  81 + <persName>Poseł Czesław Mularski</persName>
  82 + </person>
  83 + <person xml:id="PosełEdwardBoroń" role="speaker">
  84 + <persName>Poseł Edward Boroń</persName>
  85 + </person>
  86 + <person xml:id="PosełHelenaChodkowska" role="speaker">
  87 + <persName>Poseł Helena Chodkowska</persName>
  88 + </person>
  89 + <person xml:id="PosełIgnacyWall" role="speaker">
  90 + <persName>Poseł Ignacy Wall</persName>
  91 + </person>
  92 + <person xml:id="PosełIrenaSzczygielska" role="speaker">
  93 + <persName>Poseł Irena Szczygielska</persName>
34 94 </person>
35   - <person xml:id="PoselMarianSokolowski" role="speaker">
36   - <persName>Poseł Marian Sokołowski</persName>
  95 + <person xml:id="PosełJacekAntonowicz" role="speaker">
  96 + <persName>Poseł Jacek Antonowicz</persName>
37 97 </person>
38   - <person xml:id="PoselStanislawDerda" role="speaker">
  98 + <person xml:id="PosełJanMieloch" role="speaker">
  99 + <persName>Poseł Jan Mieloch</persName>
  100 + </person>
  101 + <person xml:id="PosełJanPryszcz" role="speaker">
  102 + <persName>Poseł Jan Pryszcz</persName>
  103 + </person>
  104 + <person xml:id="PosełJanSmętek" role="speaker">
  105 + <persName>Poseł Jan Smętek</persName>
  106 + </person>
  107 + <person xml:id="PosełJerzyBudzisz" role="speaker">
  108 + <persName>Poseł Jerzy Budzisz</persName>
  109 + </person>
  110 + <person xml:id="PosełJózefKiełb" role="speaker">
  111 + <persName>Poseł Józef Kiełb</persName>
  112 + </person>
  113 + <person xml:id="PosełKazimierzOrzechowski" role="speaker">
  114 + <persName>Poseł Kazimierz Orzechowski</persName>
  115 + </person>
  116 + <person xml:id="PosełKlemensMichalik" role="speaker">
  117 + <persName>Poseł Klemens Michalik</persName>
  118 + </person>
  119 + <person xml:id="PosełPawełSzymański" role="speaker">
  120 + <persName>Poseł Paweł Szymański</persName>
  121 + </person>
  122 + <person xml:id="PosełRyszardBender" role="speaker">
  123 + <persName>Poseł Ryszard Bender</persName>
  124 + </person>
  125 + <person xml:id="PosełRyszardCzyż" role="speaker">
  126 + <persName>Poseł Ryszard Czyż</persName>
  127 + </person>
  128 + <person xml:id="PosełRyszardSzunke" role="speaker">
  129 + <persName>Poseł Ryszard Szunke</persName>
  130 + </person>
  131 + <person xml:id="PosełRyszardWojna" role="speaker">
  132 + <persName>Poseł Ryszard Wojna</persName>
  133 + </person>
  134 + <person xml:id="PosełStanisławDerda" role="speaker">
39 135 <persName>Poseł Stanisław Derda</persName>
40 136 </person>
41   - <person xml:id="PoselStanislawLucek" role="speaker">
  137 + <person xml:id="PosełStanisławStasiak" role="speaker">
  138 + <persName>Poseł Stanisław Stasiak</persName>
  139 + </person>
  140 + <person xml:id="PosełStanisławŁucek" role="speaker">
42 141 <persName>Poseł Stanisław Łucek</persName>
43 142 </person>
44   - <person xml:id="PoselWaclawGarbaj" role="speaker">
45   - <persName>Poseł Wacław Garbaj</persName>
  143 + <person xml:id="PosełTadeuszMyślik" role="speaker">
  144 + <persName>Poseł Tadeusz Myślik</persName>
  145 + </person>
  146 + <person xml:id="PosełTadeuszStadniczeńko" role="speaker">
  147 + <persName>Poseł Tadeusz Stadniczeńko</persName>
  148 + </person>
  149 + <person xml:id="PosełTadeuszŁodykowski" role="speaker">
  150 + <persName>Poseł Tadeusz Łodykowski</persName>
  151 + </person>
  152 + <person xml:id="PosełZbigniewZieliński" role="speaker">
  153 + <persName>Poseł Zbigniew Zieliński</persName>
  154 + </person>
  155 + <person xml:id="PosełZdzisławSkakuj" role="speaker">
  156 + <persName>Poseł Zdzisław Skakuj</persName>
46 157 </person>
47   - <person xml:id="PrzewodniczacyChelmskiegoWZP" role="speaker">
48   - <persName>Przewodniczący Chełmskiego WZP</persName>
  158 + <person xml:id="PosełZygmuntŁapiński" role="speaker">
  159 + <persName>Poseł Zygmunt Łapiński</persName>
49 160 </person>
50   - <person xml:id="PrzewodniczacyLubelskiegoWZP" role="speaker">
51   - <persName>Przewodniczący Lubelskiego WZP</persName>
  161 + <person xml:id="SekretarzposełRomanMenczewicz" role="speaker">
  162 + <persName>Sekretarz poseł Roman Menczewicz</persName>
  163 + </person>
  164 + <person xml:id="WicemarszałekMarekWieczorek" role="speaker">
  165 + <persName>Wicemarszałek Marek Wieczorek</persName>
  166 + </person>
  167 + <person xml:id="WicemarszałekMieczysławRakowski" role="speaker">
  168 + <persName>Wicemarszałek Mieczysław Rakowski</persName>
  169 + </person>
  170 + <person xml:id="ZastępcaPrzewodniczącegoKomisjiPlanowaniaprzyRadzieMinistrówJerzyGwiaździński" role="speaker">
  171 + <persName>Zastępca Przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Jerzy Gwiaździński</persName>
  172 + </person>
  173 + <person xml:id="komentarz" role="commentator">
  174 + <persName>Komentarz</persName>
52 175 </person>
53 176 </particDesc>
54 177 </profileDesc>
... ...