text_structure.xml 325 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 03)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczą marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicemarszałkowie Rafał Grupiński, Magdalena Biejat i Maciej Żywno)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Otwieram dwudzieste siódme posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej XI kadencji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Na sekretarzy posiedzenia prowadzących listę mówców wyznaczam senatora Macieja Górskiego oraz senator Joannę Sekułę. Jako pierwszy listę mówców prowadzić będzie senator Maciej Górski.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MałgorzataKidawaBłońska">W dniu 10 stycznia zmarł Longin Pastusiak, marszałek Senatu V kadencji, członek Komisji Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę o powstanie i uczczenie minutą ciszy pamięci marszałka.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(Wszyscy wstają) (Chwila ciszy)</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Senator Robert Mamątow: Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie.)</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#komentarz">(Zgromadzeni odpowiadają: A światłość wiekuista niechaj mu świeci.)</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Senator Robert Mamątow: Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.)</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Zgromadzeni odpowiadają: Amen.)</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Przecież on był niewierzący.)</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Senator Robert Mamątow: A co to przeszkadza?)</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo, bardzo proszę o spokój, naprawdę.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MałgorzataKidawaBłońska">W dniu 24 grudnia 2024 r. został przekazany do Senatu dokument „Informacja o sytuacji osób starszych w Polsce za rok 2023”. Dokument ten zawarty jest w druku nr 242. W dniu 3 stycznia 2025 r. informacja została skierowana do Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Komisja na posiedzeniu w dniu 22 stycznia 2025 r. zapoznała się z tym dokumentem.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołów dwudziestego trzeciego i dwudziestego czwartego posiedzenia stwierdzam, że protokoły tych posiedzeń zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Informuję, że protokół dwudziestego piątego posiedzenia Senatu, zgodnie z Regulaminem Senatu, jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, to zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Państwo Senatorowie, projekt porządku obrad został wyłożony na ławach senatorskich.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proponuję rozpatrzenie punktów od czwartego do szóstego projektu porządku obrad, pomimo że sprawozdania komisji w sprawie tych ustaw zostały dostarczone w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wysoki Senacie, proponuję uzupełnienie porządku obrad o punkty: drugie czytanie projektu uchwały w 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz – i rozpatrzenie go jako punktu pierwszego porządku obrad; drugie czytanie projektu uchwały w sprawie nieuczciwych wyborów prezydenckich w Białorusi – i rozpatrzenie go jako punktu drugiego porządku obrad. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawione propozycje.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wobec braku głosów sprzeciwu stwierdzam, że Senat przedstawione propozycje przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Nie? Dziękuję bardzo…</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#komentarz">(Głos z sali: Jest, jest…)</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Bardzo proszę, pan senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JarosławRusiecki">Pani Marszałek, Wysoka Izbo, nie jest to prośba dotycząca porządku obrad, jego zmiany. Szanowni Państwo, dzisiaj przypada sto sześćdziesiąta druga rocznica wybuchu powstania styczniowego. Uczcijmy naszych bohaterów chwilą ciszy, modlitwą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Bardzo proszę o powstanie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Wszyscy wstają) (Chwila ciszy)</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Senator Jarosław Rusiecki: Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.)</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#komentarz">(Zgromadzeni odpowiadają: A światłość wiekuista niechaj im świeci.)</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#komentarz">(Senator Jarosław Rusiecki: Niech odpoczywają w pokoju wiecznym.)</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#komentarz">(Zgromadzeni odpowiadają: Amen.)</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#komentarz">(Senator Jarosław Rusiecki: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad dwudziestego siódmego posiedzenia Senatu…</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo, no naprawdę… Bardzo proszę o spokój na sali.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad dwudziestego siódmego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej XI kadencji.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Informuję, że uchwały w sprawie punktów pierwszego i drugiego Senat podejmie bezpośrednio po rozpatrzeniu każdego z tych punktów. Uchwały te zostaną podjęte przez aklamację, jeżeli nie zostanie zgłoszony sprzeciw w tym zakresie. Pozostałe głosowania zostaną przeprowadzone dzisiaj, ale nie wcześniej niż o godzinie 15.00.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Projekt uchwały został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 249.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Zgodnie z art. 84 ust. 6 Regulaminu Senatu projekt ten, po uzgodnieniu z klubami i kołem senackim, został włączony do porządku obrad z pominięciem pierwszego czytania. W przypadku niezgłoszenia wniosków legislacyjnych zostanie on przyjęty przez aklamację, jeżeli nie zostanie zgłoszony sprzeciw w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Projekt uchwały przedstawi upoważniona przedstawicielka wnioskodawców, pani senator Halina Bieda.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Bardzo proszę panią senator o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HalinaBieda">Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#HalinaBieda">Chciałabym przeczytać projekt uchwały w 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Tak jak pani marszałek powiedziała, został on uzgodniony między klubami i kołem.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#HalinaBieda">„27 stycznia 2025 r. upłynie osiemdziesiąt lat od wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. W tym miejscu dokonano niewyobrażalnej zbrodni – wymordowano około półtora miliona ludzi. Zbrodnia ta, popełniona na wielu narodach, głównie żydowskim, ale także polskim, romskim, rosyjskim i kilkunastu innych, była zaplanowana i wykonana przez niemieckich nazistów z zimną krwią.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#HalinaBieda">Oświęcim, przed wojną zwyczajne miasteczko, w latach 1940–1945 uczyniono budzącym grozę Auschwitz, w którym powstał największy niemiecki nazistowski obóz masowej zagłady. Uciekający z Auschwitz zbrodniarze nie zdołali zatrzeć śladów popełnionego tam ludobójstwa i już wkrótce świat ujrzał fotografie i filmy ukazujące największą hekatombę w dziejach ludzkości, wstrząsający ogrom zła i zbrodni, do jakich zdolny okazał się człowiek.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#HalinaBieda">Obóz koncentracyjny Auschwitz na wieki pozostanie pomnikiem ofiar i przypomnieniem przerażającej zbrodni, a także wezwaniem do nieustających wysiłków na rzecz pokoju. Oddając hołd tym, którzy cierpieli i ginęli w obozie koncentracyjnym Auschwitz, musimy o nich przypominać, aby ich ofiara nie była daremna.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#HalinaBieda">Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim ofiarom tej zbrodni. Pamięć o nich nie może zaginąć zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Nie możemy pozostać obojętni!”.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#HalinaBieda">Proszę o podjęcie uchwały. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać pytanie upoważnionej przedstawicielce?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Czy ktoś chce zabrać głos w dyskusji? Nie.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Informuję, że do protokołu głos złożył pan senator Aleksander Szwed.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo Senatorowie, zgodnie z art. 84 ust. 6 pkt 2 Regulaminu Senatu Senat podejmuje uchwałę przez aklamację, jeżeli nie zgłoszono w tym zakresie sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę wszystkich o powstanie.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#komentarz">(Wszyscy wstają)</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat podjął przez aklamację uchwałę w 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo, proszę o uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar obozu koncentracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#komentarz">(Chwila ciszy)</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie nieuczciwych wyborów prezydenckich w Białorusi.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Pragnę serdecznie powitać obecnych na posiedzeniu Senatu gości, panią Anżelikę Mielnikową oraz pana Pawła Łatuszkę. Witamy serdecznie. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Projekt uchwały został wniesiony przez grupę senatorów i zawarty jest w druku nr 250.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Zgodnie z art. 84 ust. 6 Regulaminu Senatu projekt ten, po uzgodnieniu z klubami i kołem senackim, został włączony do porządku obrad z pominięciem pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#MałgorzataKidawaBłońska">W przypadku niezgłoszenia wniosków legislacyjnych zostanie on przyjęty przez aklamację, jeżeli nie zostanie zgłoszony sprzeciw w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Projekt uchwały przedstawi upoważniony przedstawiciel wnioskodawców, senator Grzegorz Schetyna.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Bardzo proszę pana senatora o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GrzegorzSchetyna">Szanowna Pani Marszałek! Państwo Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#GrzegorzSchetyna">Tak jak powiedziała pani marszałek, w pierwszym słowie witając także naszych gości, Senat zajmuje stanowisko w sprawie tzw. wyborów, pseudowyborów prezydenckich, które odbędą się w najbliższą niedzielę na Białorusi. Robimy to z pełną odpowiedzialnością, z wiedzą i z przekonaniem, że wspieramy społeczeństwo obywatelskie na Białorusi, wspieramy politycznych emigrantów, wypowiadamy się w sprawie więźniów politycznych – a jest ich ponad 1 tysiąc 300 – którzy są na Białorusi. Nie akceptujemy, nie potwierdzamy, nie legalizujemy tych wyborów. Będziemy także, co zapowiadamy, w czasie polskiej prezydencji mówić o tym i przywoływać to, co dzieje się dzisiaj na Białorusi, budując polityczny front odmowy wobec takich zachowań, które dzisiaj widzimy za naszą wschodnią granicą.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#GrzegorzSchetyna">Tekst jest ustalony przez wszystkie kluby, za co chciałbym serdecznie podziękować. Teraz go, Pani Marszałek, przeczytam.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#GrzegorzSchetyna">„Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie nieuczciwych wyborów prezydenckich w Białorusi.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#GrzegorzSchetyna">Senat Rzeczypospolitej Polskiej wzywa do przeprowadzenia w Białorusi wolnych i uczciwych wyborów, pod międzynarodowym nadzorem, z gwarancjami niezależnego monitorowania wyborów, bezpiecznego procesu głosowania, równych szans dla wszystkich kandydatów i wolności mediów.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#GrzegorzSchetyna">Senat Rzeczypospolitej Polskiej podkreśla, iż niepodległość Białorusi jest niepodważalną wartością, niezwykle ważną dla stabilnej przyszłości regionu i całej Europy, a Białoruś nie może stać się imperialnym trofeum Rosji. Jesteśmy przekonani, że Białoruś w przyszłości dołączy do rodziny demokratycznych państw europejskich.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#GrzegorzSchetyna">Senat Rzeczypospolitej Polskiej stwierdza, że:</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#GrzegorzSchetyna">— obecnie nie ma warunków i ram instytucjonalnych do przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów w Republice Białorusi;</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#GrzegorzSchetyna">— wybory prezydenckie zaplanowano na 26 stycznia 2025 r., tj. 6 miesięcy przed terminem, w którym mogłyby się odbyć zgodnie z prawem;</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#GrzegorzSchetyna">— wszystkie partie opozycyjne, niezależne związki zawodowe i organizacje społeczeństwa obywatelskiego zostały zlikwidowane, niezależne media zakazane, a w więzieniach przebywa obecnie ponad 1300 więźniów politycznych, którzy powinni być natychmiast uwolnieni;</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#GrzegorzSchetyna">— nie zapewniono warunków do bezpiecznego przechowywania kart do głosowania i przejrzystego liczenia głosów, a tożsamość wszystkich członków komisji wyborczej została utajniona;</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#GrzegorzSchetyna">— nie dopuszcza się niezależnych obserwatorów, a osoby, które obserwowały poprzednie wybory lub wspierały kandydatów opozycji, są prześladowane;</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#GrzegorzSchetyna">— wyborcy są zastraszani, by wzięli udział w wyborach;</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#GrzegorzSchetyna">— obecna kampania jest jeszcze bardziej pod kontrolą władzy niż poprzednie, których uczciwość została zakwestionowana przez organizacje międzynarodowe;</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#GrzegorzSchetyna">— wśród kandydatów nie ma politycznej alternatywy dla Łukaszenki, a około pół miliona wyborców, którzy musieli opuścić Białoruś z powodu represji, zostało pozbawionych prawa głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#GrzegorzSchetyna">W związku z tym Senat Rzeczypospolitej Polskiej ocenia, że wybory 26 stycznia 2025 r. będą jedynie próbą legitymizacji dyktatury i ich wyniki nie mogą być uznane przez społeczność międzynarodową.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#GrzegorzSchetyna">Deklarujemy gotowość do współpracy z reprezentantami społeczeństwa obywatelskiego Białorusi, w szczególności z Radą Koordynacyjną do spraw Przekazania Władzy w Białorusi, którą traktujemy jako białoruski parlament na emigracji.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#GrzegorzSchetyna">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Czy ktoś z państwa senatorów chce zadać pytanie panu senatorowi?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Czy ktoś chce zabrać głos? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Do protokołu swoje przemówienie zgłosił pan senator Aleksander Szwed.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo Senatorowie, zgodnie z art. 84 ust. 6 pkt 2 Regulaminu Senatu Senat podejmuje uchwałę przez aklamację, jeżeli nie zgłoszono w tym zakresie sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę wszystkich o powstanie.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat podjął przez aklamację uchwałę w sprawie nieuczciwych wyborów prezydenckich w Białorusi.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad… Bardzo proszę o scenariusz. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku obrad: Program Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej (1 stycznia – 30 czerwca 2025 r.).</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Program prezydencji zawarty jest w druku nr 244.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Komisja Spraw Unii Europejskiej na posiedzeniu w dniu 7 stycznia 2025 r. zapoznała się z tym dokumentem.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Pragnę powitać obecną na posiedzeniu Senatu podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalenę Sobkowiak-Czarnecką.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę panią minister o zabranie głosu i przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Szanowna Pani Marszałek! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W moim odczuciu jest to wyjątkowa informacja, bo kraj członkowski prezydencję w Radzie Unii Europejskiej sprawuje zaledwie raz na 13,5 roku. 1 stycznia to Polska objęła tę ważną funkcję w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Żyjemy w trudnych i niespokojnych czasach – myślę, że wszyscy się z tym absolutnie zgadzamy. Niestabilna sytuacja międzynarodowa, sytuacja na Białorusi, o której przed chwilą mówiliśmy, wojna na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji czy zmiana instytucjonalna w Stanach Zjednoczonych… Rozpoczęła się też zmiana w Unii Europejskiej, bo jesteśmy w nowym cyklu instytucjonalnym, mamy nową Komisję Europejską i nowy parlament. Nie ulega wątpliwości, że w takim momencie Europa musi wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo. I dlatego właśnie za główne przesłanie polskiej prezydencji wybraliśmy hasło „Bezpieczeństwo, Europo!”. To bezpieczeństwo, jako spełniające potrzeby wszystkich obywateli Unii Europejskiej, rozumiemy w 7 wymiarach, bo w zależności od tego, gdzie przyłożymy ucho w europejskiej wspólnocie, tam inny wymiar bezpieczeństwa okaże się najważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Z naszego punktu widzenia najważniejsza jest oczywiście kwestia bezpieczeństwa zewnętrznego. Wzmacnianie zdolności obronnych Unii Europejskiej jest naszym priorytetem. Polska, jako kraj należący również do NATO, w całym NATO wydaje największy procent PKB na swoje zbrojenia. Chcemy dawać przykład Unii Europejskiej, ale chcemy też namawiać inne kraje członkowskie do zwiększenia swoich wydatków na obronność. Rozwijanie zdolności obronnych to też przede wszystkim inwestycja w infrastrukturę podwójnego zastosowania. W przypadku Polski mówimy chociażby o Tarczy Wschód, który to projekt już rozpoczęliśmy i już trwa budowa. Przy czym będziemy namawiać naszych partnerów do współfinansowania Tarczy Wschód, bo uważamy, że Tarcza Wschód to przecież zewnętrzna granica Unii Europejskiej i naszym wspólnym obowiązkiem jest dbanie o jej bezpieczeństwo. Tak samo jest, jeżeli chodzi o Bałtycką Linię Obrony. To jest nowe podejście do kwestii Morza Bałtyckiego, kiedy traktujemy je jako obszar strategiczny, kiedy mówimy chociażby o incydentach, które ostatnio miały miejsce, co do których można mieć różne wątpliwości, jeśli chodzi o ich przyczyny. Dzisiaj ewidentnie stoimy przed wyzwaniami związanymi z bezpieczeństwem, zarówno tym militarnym, jak i hybrydowym. Polska prezydencja oczekuje na publikację Komisji Europejskiej, białą księgę dotyczącą obronności. Komisja zapowiada jej publikację tuż po spotkaniu liderów, które będzie miało miejsce na początku lutego. Wśród priorytetów bezpieczeństwa zewnętrznego znajduje się też oczywiście zacieśnienie współpracy pomiędzy Unią Europejską a NATO oraz Unią Europejską i naszymi kluczowymi sojusznikami, także Stanami Zjednoczonymi.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W ramach bezpieczeństwa zewnętrznego stawiamy też na dalsze wspieranie Ukrainy. Uważamy, że Unia Europejska w żadnym momencie nie może zaprzestać wspierania Ukrainy – ani w jej dążeniu do bycia członkiem Unii Europejskiej, ani w zakresie pomocy rzeczowej i finansowej dla naszych sąsiadów. Bezpieczeństwo zewnętrzne to także bezpieczne sąsiedztwo, tutaj mówimy o rozszerzeniu… Kilka krajów aplikuje obecnie o to, żeby być częścią Wspólnoty Europejskiej, tak że nie tylko Ukraina to robi. Polska prezydencja będzie pracowała ze wszystkimi krajami, które chcą być częścią Unii Europejskiej, dla wszystkich będzie ta sama droga, oparta na faktach, na aktach prawnych. To będzie rzetelny proces rozszerzania Unii Europejskiej, bez drogi na skróty. Tak samo ważne geograficznie będą dla nas obszary… Tak jak z Ukrainą, tak i z krajami Bałkanów Zachodnich będziemy współpracować.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Kolejnym wymiarem bezpieczeństwa jest bezpieczeństwo wewnętrzne. Tutaj przede wszystkim mówimy o przeciwdziałaniu zagrożeniom hybrydowym, ale też wyciągamy wnioski z raportu byłego prezydenta Finlandii, pana Niinistö, który mówi o odporności wewnętrznej Unii Europejskiej. Ostatni rok to w Polsce przede wszystkim doświadczenie powodzi w Kotlinie Kłodzkiej, to również doświadczenie tragicznej katastrofy naturalnej w Walencji.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bezpieczeństwo cywilne, bezpieczeństwo wewnętrzne to jeden z wielu tematów, które poruszymy podczas polskiej prezydencji, ale jest też wątek dotyczący migracji. Będziemy jasno mówić o tym, że migracja często wykorzystywana jest jako instrument wojny hybrydowej, z tym mamy do czynienia chociażby na granicy polsko-białoruskiej. Pamiętać też trzeba, że w tym roku przypada czterdziesta rocznica stworzenia strefy Schengen, a więc będziemy też rozmawiali o przyszłości i prawidłowym funkcjonowaniu strefy Schengen.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Kolejny wymiar bezpieczeństwa to bezpieczeństwo informacyjne. Obecnie jednym z wymiarów wojny hybrydowej jest także dezinformacja. Walka z dezinformacją oraz bezpieczeństwo cyfrowe również będzie… jest i będzie naszym priorytetem. Oczekujemy na propozycję Komisji Europejskiej, którą będzie Europejska Tarcza Demokratyczna. Uważamy, że silne podstawy demokracji sprzyjają naszemu bezpieczeństwu.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Kolejnym wymiarem jest bezpieczeństwo energetyczne, dalsze uniezależnianie się od źródeł ze Wschodu. Polska chce doprowadzić do tego, by cała Unia była niezależna od tych źródeł energii. To także rozmowa o tym, jak obniżyć ceny energii na terenie Unii Europejskiej. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że ceny energii w Unii Europejskiej są znacznie wyższe niż chociażby w Stanach Zjednoczonych. Z jednej strony oczekujemy na propozycje Komisji, z drugiej już podczas pierwszych spotkań, chociażby Rady ECOFIN, które miało miejsce pod przewodnictwem Polski w ostatnich dniach w Brukseli, rozmawialiśmy o pomysłach na obniżenie cen energii. Kolejnym ważnym wyzwaniem dotyczącym bezpieczeństwa energetycznego, kiedy zakładamy, że wdrażamy również zieloną energię… Dużo ważniejsze niż to, kto jest właścicielem surowców, będzie to, kto dysponuje technologią, tą zieloną technologią. I o tym będziemy rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Następnym wymiarem jest bezpieczeństwo ekonomiczne. Uważamy, że nie ma bezpieczeństwa bez konkurencyjności, a nie ma konkurencyjności bez deregulacji. I o tym przed chwilą mówił w Strasburgu pan premier Donald Tusk, przedstawiając priorytety polskiej prezydencji. Ale będziemy też oczekiwali od Komisji Europejskiej konkretnych wskazań dotyczących deregulacji, tak żeby przedsiębiorcy działający na terenie Unii Europejskiej mogli podnieść swoją konkurencyjność. To znoszenie barier i obciążeń biurokratycznych, ale także rozmowy o nowym unijnym budżecie, bo to podczas polskiej prezydencji, w Warszawie pod koniec lutego kraje członkowskie po raz pierwszy pokażą swoje oczekiwania co do nowego budżetu unijnego. My w tym budżecie będziemy stawiać przede wszystkim na politykę spójności, politykę spójności, w przypadku której mamy ogromną rolę regionów.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bezpieczeństwo żywnościowe to kolejny wymiar, bezpieczeństwo żywnościowe, które opiera się na solidnie skonstruowanej wspólnej polityce rolnej, na tym, żeby rolnictwo wewnątrz Unii Europejskiej było konkurencyjne względem innych rynków, a także odporne na kryzysy. Będziemy też zachęcali – i to dotyczy i bezpieczeństwa energetycznego, i bezpieczeństwa żywnościowego – żeby działania związane z ochroną klimatu miały formę zachęt, a nie zakazów. Wewnątrz tego filaru bezpieczeństwa żywnościowego znajduje się właśnie filar bezpieczeństwa klimatycznego. Bo uważamy, że niepotrzebnie zantagonizowano 2 grupy, rolników i obrońców klimatu, skoro na koniec dnia obydwie te grupy chciałyby dostępu do czystej wody, czystego powietrza i dobrej jakości żywności.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Kolejnym wymiarem, już ostatnim, jest bezpieczeństwo zdrowotne. Pandemia jak w soczewce pokazała, jaki mamy problem w Unii Europejskiej z dostępnością substancji krytycznych. I o tym będziemy rozmawiać podczas polskiej prezydencji. Ale stawiamy też na dobrostan obywateli Unii Europejskiej i przede wszystkim zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, w kontekście mediów społecznościowych. Raport na ten temat opublikujemy wspólnie z Komisją Europejską.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Od strony organizacyjnej polska prezydencja to 22 rady nieformalne, które będą miały miejsce tutaj, w Warszawie. Pierwsza, dotycząca edukacji, właśnie trwa na warszawskiej Cytadeli. Na początku lutego – wizyta kolegium komisarzy, czyli całej Komisji Europejskiej razem z panią przewodniczącą von der Leyen. Blisko 400 spotkań eksperckich, urzędniczych… A trzeba powiedzieć, że przygotowania do tej prezydencji były przygotowaniami prowadzonymi w dialogu, działała rada organizacji pozarządowych do spraw prezydencji, działała rada przedsiębiorców do spraw prezydencji i wiele elementów znajdujących się dzisiaj w programie polskiej prezydencji, który trafił do państwa senatorów jakiś czas temu, miało swój początek właśnie w pracach tych rad i w tym dialogu.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Unia Europejska została powołana, by pokonywać kryzysy. Dlatego w tych trudnych czasach Unia musi być gotowa wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo na siebie. Polska jest gotowa do sprawowania tej prezydencji i już sprawuje w pełni funkcjonalną i dobrze działającą prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję, Pani Marszałek, dziękuję państwu. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Rafał Grupiński)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo, Pani Minister.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: A, to pan marszałek już jest…)</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#RafałGrupiński">Nic nie szkodzi.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#RafałGrupiński">Teraz czas na pytania.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Rafał Antosik. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RafałAmbrozik">Dziękuję, Panie Marszałku. Moje nazwisko to Ambrozik.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RafałAmbrozik">Pani Minister, pani w swoim wystąpieniu powiedziała, że polska prezydencja podejmie – i to jest napisane również w tym programie – działania zmierzające do obniżenia cen energii w Unii Europejskiej oraz prace nad rewizją ram bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej. Pani powiedziała, że oczekujecie na propozycje Komisji Europejskiej w tym zakresie i że prowadzicie już rozmowy dotyczące obniżania cen energii w Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, gdzie cena energii jest znacząco wyższa niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Chciałbym zapytać o szczegóły, bo jest to bardzo ogólnikowe stwierdzenie. Poproszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Zakończyło się wczoraj posiedzenie Rady ECOFIN, na którym był podejmowany temat dalszej integracji rynków energetycznych na terenie Unii Europejskiej. To jest punkt wyjścia do tej dyskusji. Jak pan senator pewnie świetnie wie, rolą prezydencji jest prowadzenie dyskusji wewnątrz Rady, czyli jeżeli mamy oczekiwać na… jeżeli chcemy konkretnego aktu prawnego, musi on wyjść z Komisji Europejskiej. Dlatego oczekujemy przedstawienia przez Komisję Europejską planu działania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Aleksander Szwed. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AleksanderSzwed">Szanowna Pani Minister, chciałbym na początek zapytać o pakt migracyjny. Jakie jest stanowisko rządu w tym zakresie i jak zapisano to w programie tria prezydenckiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o pakt migracyjny, to stanowisko polskiego rządu w tej sprawie się nie zmienia. Jesteśmy przeciwni paktowi migracyjnemu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o wymiar samej migracji, to pan premier Donald Tusk już jakiś czas temu mówił o tym nowym spojrzeniu na migrację, traktowaniu migracji również jako jednego z narzędzi wojny hybrydowej. To stanowisko pana premiera zostało też uwzględnione w konkluzjach Rady Europejskiej, której posiedzenie odbyło się pod koniec zeszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Te konkluzje Rady Europejskiej są też przyczynkiem do działania dla instytucji unijnych i o tym również będziemy rozmawiali podczas spotkań rad nieformalnych, m.in. na posiedzeniu Rady JHA, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Pyta pan o program tria prezydencji. Słusznie pan zauważył, że są 2 dokumenty: program 6-miesięczny polskiej prezydencji i program 18-miesięczny, bo prezydencję Polska sprawuje w ramach tria z Danią i Cyprem.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W programie 18-miesięcznym istotnie znajduje się kwestia paktu migracyjnego. Bo trzeba pamiętać o tym – ale myślę, że pan senator dobrze to wie – że rolą prezydencji jest też podejmowanie tematów, które są oczekiwane przez pozostałe kraje członkowskie. Taka jest rola prezydencji. Ale to, że prezydencja jakiś temat kładzie na stole, nie znaczy, że ten temat jako kraj członkowski popiera. Przypomnę chociażby sprawę Nature Restoration Law. Szwecja sprawująca prezydencję położyła na stole kwestię Nature Restoration Law, ale przedstawiciel Szwecji, siedzący przy tym stole, głosował przeciwko. Na każdym posiedzeniu Rady – trzeba o tym pamiętać – mamy miejsce, gdzie zasiadają przedstawiciele prezydencji i minister z kraju prezydencyjnego prowadzi obrady, ale stanowisko Polski przedstawiane jest przez przedstawiciela Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#RafałGrupiński">Rozumiem, że pan senator jeszcze w uzupełnieniu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AleksanderSzwed">Tak. Chciałbym jeszcze dopytać.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AleksanderSzwed">Pani Minister, po pierwsze, jeżeli rzeczywiście jako rząd jesteście przeciwko, to bardzo prosiłbym również o odpowiedź na piśmie, że państwo są przeciwko wdrożeniu zapisów paktu migracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Jasne.)</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AleksanderSzwed">A po drugie, chciałbym jeszcze – niejako uzupełniając – zapytać o implementację rewolucji klimatycznej i wdrażanie tych wszystkich szkodliwych dla Polski przepisów klimatycznych. Jakie jest tutaj stanowisko rządu? I jak to jest zapisane w programie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeszcze raz bardzo proszę o niemylenie – żebyśmy mieli jasność –2 porządków, czyli tego, czym jest prezydencja, i tego, czym jest stanowisko polskiego rządu. Bo to nie jest to samo.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: …Pytanie?)</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o Zielony Ład, to już w zeszłym roku pan premier jasno pokazał, że w momencie, kiedy pojawiają się chociażby ze strony rolników zastrzeżenia do Zielonego Ładu, to w porozumieniu z Komisją Europejską jesteśmy w stanie ten Zielony Ład zmieniać. Stanowisko polskiego rządu dotyczące zielonej transformacji jest takie, że ona nigdy nie może stać w sprzeczności z konkurencyjnością, nie może obniżać konkurencyjności polskich przedsiębiorstw oraz nie może odbywać się ze szkodą dla obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pani senator Barbara Zdrojewska. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BarbaraZdrojewska">Ja, żeby nie było wątpliwości, zacznę od zastrzeżenia. Uważam, że Unia Europejska w tej chwili powinna robić swoje i powinniśmy realizować założenia tej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BarbaraZdrojewska">Niemniej dzisiejsze przemówienie pana premiera w Strasburgu, ale także to, co obserwujemy w tej chwili na świecie, skłania nas do takiej refleksji, że te prezydencje są często dosyć spóźnione w stosunku do wydarzeń, do nowych wyzwań, które przynosi nam rzeczywistość dookoła. Obawiam się, że my będziemy… Czy mogłaby pani przedstawić swoje zdanie na ten temat? Uważam, że my będziemy mieli rosnącą trudność z szybkim podejmowaniem decyzji, ze zmianą programów, zmianą tych wszystkich planów, które sobie zakładamy w poszczególnych prezydencjach, jeżeli nie przetransformujemy wewnętrznych zasad…</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BarbaraZdrojewska">…funkcjonowania Unii Europejskiej. I będziemy mało konkurencyjni w porównaniu do Chin czy Stanów Zjednoczonych itd., czyli tych wszystkich krajów, które podejmują decyzje bardzo szybko. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RafałGrupiński">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Pani senator w swoim pytaniu zawarła wiele wątków, więc postaram się do wszystkich nich odnieść.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po pierwsze, konkurencyjność. To absolutnie leży na sercu polskiej prezydencji, dlatego chociażby raporty Draghiego, Niinistö czy Letty nie znikają ze stołu w związku ze sformowaniem nowej Komisji i nadejściem polskiej prezydencji. Dyskusje i konkretne wnioski wyciągane z tych raportów – to przed nami. I planujemy to w trakcie polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po drugie, kwestia deregulacji. To absolutnie będzie wpływało na konkurencyjność Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Poruszyła pani też wątek sprawności w podejmowaniu decyzji. Polski rząd jest przeciwny zmianie traktatów – żeby to było jasne. Uważamy, że do rozszerzenia nie potrzebujemy zmian traktatu. Największym wyzwaniem, jakie stoi przed każdą prezydencją, jest osiągnięcie kompromisu pomiędzy państwami członkowskimi w sprawach krytycznych, nawet przy jednogłośności. I to będzie największe wyzwanie dla polskiej prezydencji – osiągnąć jednomyślność w sprawach krytycznych. W moim odczuciu pierwszą sprawą krytyczną, którą mamy na stole, jest kwestia przyszłości przemysłu obronnego. My dyskusje i finalizacje negocjacji będziemy prowadzili po spotkaniu unijnych liderów. 3 lutego mamy to spotkanie unijnych liderów, potem mamy publikację przez Komisję Europejską tzw. białej księgi na rzecz obronności, a potem już decyzje w ramach polskiej prezydencji. Uważam to za największe wyzwanie na dzisiaj – próbę osiągnięcia jednomyślności wewnątrz Wspólnoty. To w ostatnim czasie nie zawsze się udawało, ale z drugiej strony pan premier Donald Tusk wiele razy pokazał swoją sprawczość wewnątrz Unii Europejskiej i to, że potrafi doprowadzić do kompromisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Jerzy Chróścikowski. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyChróścikowski">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyChróścikowski">Pani Minister, wspomniała pani, że będziecie zabiegać o to, żeby były większe środki w następnej perspektywie, szczególnie, jak wspomniała pani, w polityce spójności. No, ja uważam, że większy nacisk powinien być kładziony też na politykę rolną, wspólną politykę rolną, bo te środki co rok, tzn. co kadencja, bym powiedział, co perspektywa, są obniżane. Mówi pani o konkurencyjności, a tu wciąż jest niekonkurencyjność. Czy pan premier będzie zabiegał również o środki na WPR?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Panie Senatorze, pan wybaczy, że przypomnę fragment mojego wystąpienia… Mówiłam właśnie o wspólnej polityce rolnej, o wzmocnieniu wspólnej polityki rolnej i o tym, że jest to ważna część polskiej prezydencji, tak jak filar bezpieczeństwa żywnościowego, który odnosi się właśnie do wspólnej polityki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W kwestii polityki spójności powiedziałam zupełnie coś innego. Powiedziałam, że w kwestii polityki spójności ogromnie będzie zależało nam na tym, żeby decyzyjność przy wydawaniu środków z polityki spójności była w regionach, czyli w małych ojczyznach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Stanisław Pawlak. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławPawlak">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławPawlak">Pani Minister, kontynuując wątek bezpieczeństwa żywnościowego… W dokumencie, który dzisiaj analizujemy, państwo zapisaliście, że będziecie przeciwdziałać zmianom klimatu, takim jak np. powodzie czy susze. Oczywiście dokument ten dotyczy całej Europy, ale ja chciałbym dopytać o nasze działania, w naszym państwie. Tu wymagane jest znaczne przyspieszenie w stosunku do dnia dzisiejszego. Czy przewidujecie państwo, również w ramach działań europejskich, objęcie tym działaniem, tym programem Polski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">To, co z punktu widzenia prezydencji jest najważniejsze, to jest kwestia przeciwdziałania, ale też reakcji na takie kryzysy, dlatego rozmawiamy o tym, co w swoim raporcie opisuje pan prezydent Niinistö, ale i mówimy o wzmacnianiu obrony cywilnej. Ten program obrony cywilnej to będzie jeden z tematów, które pojawią się za sprawą Komisji Europejskiej. Nie chciałabym odpowiadać na pytanie, co dokładnie polski rząd zrobi w tej sprawie, bo to nie jest pytanie w zakresie moich kompetencji. Ja zajmuję się polityką europejską, nie zajmuję się w takim wymiarze polityką krajową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Adam Szejnfeld.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AdamSzejnfeld">Naiwnością byłoby sądzić, że jakakolwiek prezydencja, w tym nasza, nie tylko ze względu na krótkotrwałość tego procesu, może dokonać zasadniczych zmian w Unii Europejskiej. Ale czy pozwala to zaprezentować stanowisko kraju sprawującego prezydencję? Tak. Wskazanie kierunków działań, które powinny być podjęte, również jest możliwe. Pod tym względem, powiem szczerze… No, jest tu mnóstwo spraw, które można by było podnieść, ale w jednym pytaniu czy nawet w całej dzisiejszej debacie pewnie tego nie zrobię. Tylko jedną sprawę chciałbym poruszyć, sprawę wspólnoty czy wspólnotowości Unii Europejskiej. Ona jest zagrożona, chyba bardziej niż kiedykolwiek. Moim zdaniem jest zagrożona do tego stopnia, że nawet brexit nie był dla nas, dla Unii, takim zagrożeniem jak te procesy, które się dzisiaj toczą.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#AdamSzejnfeld">Mam tu na myśli nie tylko zachowanie władz Węgier i Słowacji. Ostatnio widzimy dążenia różnych sił, które mogą mieć wpływ na rządy w Austrii, w Niemczech etc. Czy ta sprawa, sprawa przeciwdziałania bezkarnemu funkcjonowaniu piątej kolumny w Unii Europejskiej, będzie podnoszona przez naszą prezydencję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RafałGrupiński">Proszę bardzo, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po pierwsze – jedność. Absolutnie tak, uważam, że dzisiaj jest to największe wyzwanie stojące przed Unią Europejską. Musimy działać wspólnie. Zresztą w raportach Letty i Draghiego też pojawia się takie sformułowanie, że nie będziemy konkurencyjni, jeżeli będziemy rozumieli konkurencyjność jako konkurencję pomiędzy państwami członkowskimi, a nie jako działanie Unii Europejskiej jako całości. Ale uważam, że w Unii Europejskiej coraz bardziej powszechne jest takie myślenie, że na tym globalnym rynku, o którym pani senator mówiła przed chwilą, konkurencją dla Chin, Stanów Zjednoczonych czy Indii może być tylko Unia Europejska jako całość. Uważam też, że to jest klucz do deregulacji – musimy zacząć działać wspólnie. Współpraca i jedność to ogromne wyzwania.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Ale pan senator wspomniał też o brexicie, który miałam okazję oglądać z bliska, gdyż relacjonowałam go jeszcze jako dziennikarka. Ogromną wagę w kontekście decyzji o brexicie miała dezinformacja. Dlatego jednym z filarów polskiej prezydencji jest bezpieczeństwo informacyjne, przeciwdziałanie dezinformacji. Polska jest bardzo narażona na dezinformację, podobnie jak kilka innych krajów członkowskich. Uważamy, że do zachowania jedności potrzebna jest też walka z dezinformacją. Podejmiemy odpowiednie działania, żeby powstrzymać szerzącą się, przede wszystkim w internecie, dezinformację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje ponownie pan senator Aleksander Szwed. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AleksanderSzwed">Szanowna Pani Minister, mówiła pani o wielu wydarzeniach, które będą organizowane podczas polskiej prezydencji. Ja chciałbym zapytać o dość duże wydarzenie. Jak wiemy, 20 stycznia zaprzysiężony został prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. No, ostatnio bardzo dużo mówi się w przestrzeni publicznej o rezygnacji z organizacji w Warszawie nieformalnego szczytu Unia Europejska – Stany Zjednoczone. Jakie są przyczyny tego, że rząd jednak nie zabiega o to, żeby ten szczyt został zorganizowany w Warszawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jak pan senator pewnie świetnie wie, szczyty Unia Europejska – partner zewnętrzny to są szczyty, które odbywają się w następującym formacie: partner zewnętrzny, czyli w tym wypadku Stany Zjednoczone, Komisja Europejska i przewodniczący Rady Europejskiej. Takie szczyty ze Stanami Zjednoczonymi w ostatnim czasie zawsze odbywały się w Brukseli. Tyle mogę powiedzieć. Prezydencja jako taka nie odgrywa roli w polityce zagranicznej Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: No tak, ale… Mogę, Panie Marszałku, dopytać?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AleksanderSzwed">Tak, ale kraje sprawujące prezydencję mogą oczywiście zabiegać o zorganizowanie takiego szczytu. Moglibyśmy również zabiegać o zorganizowanie nieformalnego spotkania Rady Europejskiej w Polsce. No, takie spotkania zwykle odbywały się w krajach prezydenckich, a teraz są informacje, że podczas polskiej prezydencji takie nieformalne spotkanie Rady Europejskiej będzie organizowane w Belgii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Traktat z Lizbony zmienił funkcjonowanie Unii Europejskiej tak, że to nie kraj prezydencyjny zwołuje takie szczyty, tylko przewodniczący Rady Europejskiej, którym był m.in. pan premier Donald Tusk. Teraz mamy nowego przewodniczącego Rady Europejskiej, Antónia Costę, i do niego należy decyzja o zwoływaniu spotkania szefów… Pan senator tak się uśmiecha do mnie…</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: No bo można zabiegać…)</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Ja mogę więcej opowiedzieć o traktacie z Lizbony, jeśli pan sobie życzy.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Nie jest to rola prezydencji, zwoływanie takich spotkań to jest kwestia, która spoczywa na szefie Rady Europejskiej. Takie spotkanie decyzją Antónia Costy odbędzie się 3 lutego. Nieformalne spotkanie liderów odbędzie się w Brukseli, ale będzie dotyczyło tematu, który wskazała polska prezydencja, czyli obronności. Na wniosek pana premiera Donalda Tuska w tym spotkaniu weźmie udział szef NATO i premier Wielkiej Brytanii. António Costa podkreślał, będąc w Warszawie, że jest to na wniosek pana premiera Donalda Tuska. Dla mnie dużo ważniejsze niż lokalizacja danego spotkania są treść danego spotkania i to, co znajdzie się w konkluzjach, to, o czym zdecydują liderzy.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Mówi pan o tym, że zazwyczaj takie szczyty nieformalne były organizowane w państwie członkowskim. Ostatnio ukazał się bardzo ciekawy dokument pana ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka, gdzie słowo wstępne napisał pan premier Mateusz Morawiecki, i tam jest tabela pokazująca, w których krajach członkowskich było takie spotkanie, a w których nie było, i z tej tabeli jasno wynika, że to jest 50 na 50.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pani senator Jolanta Piotrowska. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JolantaPiotrowska">Szanowna Pani Minister, wspomniała pani o Tarczy Wschód. Reprezentuję region warmińsko-mazurski, dlatego ten temat bardzo mnie interesuje. Proszę powiedzieć, jak ocenia pani szanse na wspólną realizację tego zadania, także przez inne kraje członkowskie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JolantaPiotrowska">Drugie pytanie dotyczy sposobów obniżenia cen energii. Wspomniała pani o tym.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#JolantaPiotrowska">Czy można coś więcej…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o Tarczę Wschód, to powiem, że od początku, jeszcze przed polską prezydencją, pan premier podkreślał, że oczekuje zaangażowania też innych krajów członkowskich albo instytucji, w różnej formie, w budowę tego projektu. Jest też jasna decyzja, że my ten projekt i tak będziemy kontynuować. Jednak naszym priorytetem jest włączenie do tego naszych partnerów, tak jak to robimy w przypadku operacji dotyczącej bezpiecznego Bałtyku.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o obniżenie cen energii, to mogę na razie powiedzieć tylko tyle, że wczoraj podczas spotkania ECOFIN, czyli ministrów finansów, był ten pierwszy krok, pierwsza dyskusja o dalszej integracji rynków energetycznych w Unii Europejskiej. Zresztą trzeba też przypomnieć, że to jest idea, którą pan premier Donald Tusk prezentował, jeśli dobrze pamiętam, w 2014 r. – chodzi o tę unię energetyczną, o tym wtedy mówił pan premier. Teraz, po wskazaniach ze strony Rady, ruch będzie po stronie Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pani senator Gorgoń-Komor. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AgnieszkaGorgońKomor">Pani Minister, ja mam takie bardzo ogólne pytanie. Wszyscy, że tak powiem, czujemy tę prezydencję, trafiają do nas takie zapytania od dziennikarzy i pojawiają się w świecie mediów… Czy w związku z tym, że nasza prezydencja przypada na początek działania i prac nowych instytucji europejskich – tak się złożyło, w moim odczuciu, szczęśliwie… Czy my jako Polska mamy szansę być takim liderem kreowania agendy politycznej, a także tej polityki zdrowotnej, na której mnie jako lekarzowi działającemu w tej branży najbardziej zależy? Jakie pani ma na ten temat zdanie i jakie ma pani odczucia? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po pierwsze, zgodzę się z panią… Przepraszam, ja kompletnie nie przestrzegam protokołu, bo nie czekam, żeby pan marszałek powiedział, że mogę…</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Rafał Grupiński: Bardzo proszę. Nie, nie, proszę wchodzić płynnie. To nic nie szkodzi.)</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Zgadzam się z panią senator, że to, że jesteśmy na początku nowego cyklu instytucjonalnego, to jest bardzo dobrze, bo z jednej strony nie startujemy w tym wyścigu, który zazwyczaj prowadzą ze sobą prezydencje, kto przyjmie więcej aktów prawnych, wynegocjuje i przeprowadzi przez trilogi… Jedynym organem w Unii, który ma moc legislacyjną, jest właśnie Komisja Europejska. Ona na początku cyklu instytucjonalnego projektuje głównie polityki na najbliższe 5 lat. Dlatego uważam, że bardzo ważne będzie spotkanie, które z powodu choroby pani przewodniczącej von der Leyen zostało przeniesione na pierwsze dni lutego, czyli wizyta kolegium komisarzy w Polsce… To też jest zawsze okazja do takich nieformalnych rozmów pomiędzy ministrami a komisarzami, które w dyplomacji czasem ważą dużo więcej niż te kontakty formalne. Z drugiej strony, przygotowując program polskiej prezydencji, dużo współpracowaliśmy z Komisją Europejską, żeby to, co pojawi się w pierwszych 100 dniach, miało związek z naszymi priorytetami. I tak się stało z białą księgą dotyczącą obronności, tak się stanie za chwilę z dokumentem dotyczącym deregulacji. Tak że faktycznie jest tutaj ten wpływ. I w ogóle to jest prezydencja, która będzie programowała najbliższe 5 lat, ustawiała niektóre nowe kierunki, jeżeli chodzi o politykę europejską.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Pytała też pani o politykę zdrowotną. Bezpieczeństwo zdrowotne, choć nie jest to domena Unii Europejskiej, z pełną świadomością umieściliśmy w tych filarach bezpieczeństwa. A tu jest kilka wymiarów. Po pierwsze, dokończenie implementacji aktu farmaceutycznego, który będzie dotyczył też m.in. substancji krytycznych. Państwo senatorowie pewnie dobrze wiedzą o tym, że musimy się uniezależnić, jeżeli chodzi o produkcję substancji krytycznych. Drugi ważny wątek to będzie cyfrowa wymiana danych, jeżeli chodzi o pacjentów, tak żeby ten dostęp był unijny. No i trzecia kwestia, absolutnie najbliższa mojemu sercu, czyli właśnie zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. To będzie pierwszy taki raport, gdzie powiemy o wpływie mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, przedstawiony wspólnie przez prezydencję i Komisję Europejską.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">I to jest, uważam, przewaga tego, że ma się prezydencję – organizuje się rady nieformalne. Bo podczas rad nieformalnych mamy większą elastyczność w narzucaniu agendy. I właśnie ten temat pojawi się w radzie nieformalnej, tak jak np. na spotkaniu Rady ENVI pojawi się temat najczęściej powtarzanych mitów związanych z ochroną klimatu, co też pomoże w przeciwdziałaniu dezinformacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Tomasz Grodzki.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#RafałGrupiński">Panie Marszałku, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TomaszGrodzki">To w zasadzie nie jest pytanie. Zwracam się do szanownego kolegi senatora Ambrozika.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#TomaszGrodzki">Pani minister później dodała, że początkowo komisarze z panią von der Leyen mieli przyjechać, przy okazji inauguracyjnego koncertu, do Warszawy, tylko zapalenie płuc pani przewodniczącej von der Leyen to uniemożliwiło. No, abstrahuję już od bojkotu tego pięknego koncertu – pan prezydent wolał jechać na narty, a prawica pojawiła się tam, że tak powiem, na sztuki. Był pan minister Przydacz, pan minister Szymański i chyba nikt więcej.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#TomaszGrodzki">A co do zdrowia, Pani Minister, to warto przypominać, że w dużej mierze z inicjatywy Polski w końcu powstała komisja zdrowia w Parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Zgadza się. W Parlamencie oczywiście…)</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#TomaszGrodzki">Ona była podkomisją za czasów pana ministra Arłukowicza, a teraz jest już komisją.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#TomaszGrodzki">I przypominam również, że w ramach podziału w prezydencji…</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#TomaszGrodzki">…to m.in. komisja zdrowia i komisja klimatu… To Senat będzie odpowiedzialny za organizację tych posiedzeń komisji tematycznych, które będą się odbywały w czasie tych 6 miesięcy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#RafałGrupiński">Czy pani minister chce się ustosunkować? Nie. Pytania nie było.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Ja się po prostu zgadzam z panem marszałkiem. To prawda, jeżeli chodzi o komisję zdrowia w Parlamencie Europejskim.)</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#RafałGrupiński">Dobrze, w takim razie pan senator Rafał Ambrozik.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RafałAmbrozik">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RafałAmbrozik">Ja tylko pana marszałka Grodzkiego informuję, że ja w tym zakresie, o którym pan mówił, pytania nie zadawałem. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#RafałAmbrozik">Po drugie, chciałbym zapytać o kwestie związane z rolnictwem. Dochodowość sektora rolnego z roku na rok spada, spada liczba gospodarstw rolnych w Europie, w tym również, niestety, w Polsce. W tej informacji, w tym programie polityki polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej czytamy m.in., że potrzebujemy konkurencyjnego i odpornego europejskiego rolnictwa, które zapewni Europejczykom bezpieczeństwo żywnościowe.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#RafałAmbrozik">Ja chciałbym zapytać, Pani Minister, jak państwo chcecie osiągnąć te cele i jakie macie pomysły, żeby te cele zrealizować, chociażby w kontekście tych niekorzystnych tendencji do zawarcia umowy z krajami Mercosur, która jest zagrożeniem dla rolnictwa, nie tylko polskiego, ale i europejskiego. Szacuje się, że import produktów rolnych z tych krajów osiągnie poziom 2 miliardów euro. To dużo. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RafałGrupiński">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Panie Senatorze, jeżeli chodzi o umowę Mercosur, to stanowisko polskiego rządu jest jasne i zostało poparte uchwałą – jesteśmy przeciwni umowie Mercosur.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o samą umowę Mercosur podczas polskiej prezydencji, to nie spodziewam się, żeby podczas polskiej prezydencji trafił na stół gotowy, przetłumaczony, uzgodniony tekst umowy Mercosur.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">My chcemy wzmacniać wspólną politykę rolną. Myślę, że to, co nas może różnić, to to, że poprzednio komisarzem do spraw rolnictwa był pan Janusz Wojciechowski. Został potem Zielony Ład. Teraz komisarzem jest Piotr Serafin, który jest odpowiedzialny za budżet, i to właśnie nowy unijny budżet będzie tematem rozmów podczas polskiej prezydencji. Chcemy wzmocnienia podczas polskiej prezydencji wspólnej polityki rolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#RafałGrupiński">Jeszcze w ramach uzupełnienia?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RafałAmbrozik">Chciałbym tylko pani minister przypomnieć, że Zielony Ład to był pomysł Europejskiej Partii Ludowej, do której pani koledzy należą…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">To ja teraz przypomnę…</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Ale sekundkę, chciałbym…)</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">…że inicjatywę legislacyjną… W Unii Europejskiej jedynym ciałem, które ma inicjatywę legislacyjną – z całym szacunkiem, Panie Senatorze – jest Komisja Europejska, nie żadna z partii. To różni system unijny od polskiego. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RafałAmbrozik">Pani Minister, ja pani nie przerywałem i prosiłbym o to samo.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie no, błagam.)</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Stek bzdur, że to ta partia zrobiła.)</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: A to jest różnica, Panie Senatorze.)</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Ale on tego nie rozumie.)</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#komentarz">(Senator Marek Pęk: Donald Tusk teraz wszystko naprawi.)</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#komentarz">(Senator Magdalena Kochan: Oczywiście.)</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#komentarz">(Senator Marek Pęk: Jeszcze 20 sekund…)</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#komentarz">(Wicemarszałek Rafał Grupiński: Panowie, spokojnie. Panie Senatorze, proszę pozwolić na zadanie pytania.)</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#RafałAmbrozik">Polityczne działania Komisji muszą być jednak poparte przez pewną polityczną większość w poszczególnych państwach członkowskich Unii Europejskiej, a taką właśnie większością jest Europejska Partia Ludowa. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#RafałAmbrozik">Po drugie, chciałbym jeszcze odnieść się do tego, że europejskim komisarzem do spraw rolnictwa był pan Janusz Wojciechowski. Otóż kwestia Zielonego Ładu w rolnictwie znacząco się różni od tego zielonego szaleństwa, które państwo proponowaliście. Bo pan komisarz Wojciechowski proponował…</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#komentarz">(Wicemarszałek Rafał Grupiński: Panie Senatorze, proszę o zadanie pytania albo przeniesienie tego do dyskusji.)</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#RafałAmbrozik">Przepraszam, skończę. …Koncepcję rolnictwa węglowego, uwzględnianie dobrostanu zwierząt itd. Tak więc naprawdę proszę się zastanowić, Pani Minister, nad tym, co pani mówi, i zagłębić się w ten problem, a nie rzucać takie słowa w przestrzeń publiczną. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#komentarz">(Głos z sali: Prawda w oczy kole, co?)</u>
          <u xml:id="u-55.14" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: To ja, przepraszam, teraz odpowiadam. Tak?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#RafałGrupiński">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Tak, ma pan rację: jak wychodzi projekt z Komisji Europejskiej, to akceptują go państwa członkowskie, rządy państw członkowskich. Kto wtedy rządził w Polsce? Europejska Partia Ludowa? Nie, bo chyba pan premier Mateusz Morawiecki nie należy do Europejskiej Partii Ludowej. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Pan premier Mateusz Morawiecki ani polski rząd nie akceptowali Zielonego Ładu…)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RafałGrupiński">Panie Senatorze, nie udzieliłem panu głosu w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, pan senator Aleksander Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AleksanderSzwed">Szanowna Pani Minister, chciałbym zapytać o kwestie związane z powodzią. Tak się składa, że w Wysokiej Izbie mam zaszczyt reprezentować mieszkańców powiatów kłodzkiego, ząbkowickiego, dzierżoniowskiego, czyli tych terenów, które najbardziej zostały dotknięte przez powódź. Jako klub Prawa i Sprawiedliwości proponowaliśmy dobre rozwiązania pomocowe dla powodzian. One zostały w znacznym stopniu okrojone, ta pomoc rządowa, zwłaszcza dla przedsiębiorców, dla rolników, ale również dla powodzian, została znacznie okrojona, bo tłumaczono, że przyjdą środki europejskie. I o to chciałbym zapytać. Nie wiem, na ile pani minister będzie w stanie mi odpowiedzieć, jeżeli nie, to będę prosił o odpowiedź na piśmie. O jakie konkretnie środki dla powodzian państwo zabiegacie? Jakie to mają być środki i jaka pomoc ma być udzielona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Od razu powiem, że odpowiedzieć możemy na piśmie, dlatego że to nie kancelaria premiera, nie minister do spraw europejskich aplikują o te środki, tylko MSWiA. Tak że przekażemy tę informację po konsultacji z MSWiA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Jerzy Fedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyFedorowicz">Pani Minister, przede wszystkim chciałbym bardzo pani podziękować za absolutny profesjonalizm. Proszę też się nie odnosić do pytań z obszaru opowieści z mchu i paproci, bo nie jest to po prostu temat naszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#JerzyFedorowicz">Mam 2 konkretne pytania. Pierwsze. Czy nasza prezydencja będzie zajmowała się, moim zdaniem, problemem – a jeżeli to jest postrzeganie naiwne, to proszę mnie sprostować – że pan prezydent Trump wycofał Stany Zjednoczone z WHO? To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#JerzyFedorowicz">I drugie. No, z pewną troską zauważam, że w pani informacji – ale może tego nie dosłyszałem – jest za mało albo w ogóle nie mówi się o kulturze, dziedzictwie i o tych sprawach, do których podnoszenia ja jestem tutaj powołany. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">To zacznę od kultury. Istotnie, pan senator ma rację, nie powiedziałam nic o programie kulturalnym, a jak najbardziej jest program kulturalny, i krajowy, i zagraniczny. Inauguracja tego programu krajowego miała miejsce w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej 3 stycznia. Program kulturalny zagraniczny inaugurowaliśmy w zeszłym tygodniu w Brukseli.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Głównych założeń programu kulturalnego jest kilka. Po pierwsze, promocja młodych twórców. To w ogóle pojawia się we wszystkich przestrzeniach prezydencji. Bo tak samo jak… Może do kogoś z państwa już trafiły upominki prezydencji, apaszki albo krawaty. To wszystko było projektowane przez młodych twórców, w wyniku konkursu. Po drugie, promujemy też działalność kobiet, jeżeli chodzi o program kulturalny. On jest realizowany na terenie całej Unii Europejskiej i w państwach kandydujących. Dużą częścią polskiego programu kulturalnego jest też program grantowy. Bo chcielibyśmy postawić też na to, żeby ten program kulturalny nie odbywał się w zamkniętych salach, bez dostępu dla obywateli. Ministerstwo kultury rozpisało konkurs grantowy dla społeczności lokalnych na zorganizowanie wydarzeń związanych z polską prezydencją. To w sprawie programu kulturalnego.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o pana prezydenta Trumpa, to dla Polski jest ważne utrzymanie jak najlepszych relacji transatlantyckich, niezależnie od tego, kto zasiada w Białym Domu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#komentarz">(Senator Tomasz Grodzki: Panie Marszałku…)</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#RafałGrupiński">Nie, teraz pan senator…</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#komentarz">(Senator Tomasz Grodzki: Ja tylko sekundę, doprecyzowanie.)</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#RafałGrupiński">Panie Senatorze, jest kolejka, za sekundę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#TomaszGrodzki">WHO będzie… Wystąpią za rok. To jest w dokumencie Trumpa. Nasza prezydencja już dawno się skończy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#RafałGrupiński">Senator Adam Szejnfeld zadaje pytanie. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AdamSzejnfeld">W części pytań pojawiało się pojęcie „deregulacja”, w wielu odpowiedziach i w wątkach wystąpienia pani minister również. A teraz, powiem szczerze… Rozmawiamy tak o deregulacji w Unii Europejskiej, o deregulacji prawa, zasad, procedur etc. od lat i zawsze wszyscy się wypowiadają pozytywnie, zawsze wszyscy deklarują, że na pewno ona zostanie przeprowadzona. Powiem szczerze, że od kilkunastu lat śledzę pod tym względem działalność Unii Europejskiej, i z zewnątrz, i od wewnątrz, kiedy byłem eurodeputowanym, i żadnej deregulacji nie odnotowałem. Raczej mamy do czynienia z wielkim, ciągłym, nieustannym, ogromnym procesem regulowania, już nie chcę powiedzieć, że nadregulowania. I to w różnych dziedzinach oczywiście. W dzisiejszym świecie jeżeli będziemy kontynuowali ten proces deklarowania, a nie realizacji…</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#AdamSzejnfeld">…to oczywiście na każdej niwie przegramy konkurencję. Już przegrywamy.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#AdamSzejnfeld">Mam w takim razie pytanie, prośbę, żeby pani minister przedstawiła, o co będziemy wnosić przynajmniej… Bo przecież nie jesteśmy w stanie deregulować. Ale o deregulowanie czego będziemy wnosić? Jeśli byłaby pani uprzejma na piśmie, później, na spokojnie, przedstawić plan realizacji tej idei – bo nie chcę powiedzieć, że jakiegoś programu – to byłbym wdzięczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#RafałGrupiński">Pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Ja mogę odpowiedzieć teraz, nie muszę na piśmie. Znaczy możemy oczywiście poszerzyć tę odpowiedź na piśmie. Niemniej jednak myślę, że tutaj głównym dokumentem będzie rozporządzenie Omnibus, nad którym pracę kończy teraz Komisja Europejska. To trafi na stół w Radzie COMPET, prowadzonej przez polską prezydencję. Czyli pierwsza fala deregulacji… Też przewodnicząca von der Leyen zapowiadała to w swoim wystąpieniu otwierającym czas jej drugiej kadencji. Jeśli dobrze pamiętam, zapowiedziała obniżenie tych barier o 35%. Pierwszym krokiem jest właśnie Omnibus, który zmniejsza obowiązki sprawozdawcze nakładane na przedsiębiorców. I to jest punkt pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Punkt drugi. Przyjęliśmy też takie założenie w ramach polskiej prezydencji, że będziemy przyjmować i przyspieszać negocjacje nad tymi właśnie aktami prawnymi, które nadmiernie nie przeregulowują Unii Europejskiej. Czyli nie będzie takiego bezrefleksyjnego przerzucania przez stół prezydencji każdego aktu prawnego, tylko z dużą uwagą będziemy przyglądać się temu, co trafia na ten stół.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Ale jeżeli chodzi o twarde prawodawstwo, to tutaj Omnibus będzie chyba najważniejszym punktem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pan senator Ryszard Brejza. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#RyszardBrejza">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#RyszardBrejza">Pani Minister, pani minister przed chwilą doskonale sobie tutaj poradziła z próbami dezinformacji ze strony niektórych senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Gratuluję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#RyszardBrejza">Ale nawiązuję tutaj do istoty tego punktu na naszym posiedzeniu, do prezydencji. Czy – a jeśli tak, to w jaki sposób – polski rząd, pan premier w tej sytuacji, stojąc na czele Unii Europejskiej, zamierza radzić sobie z dezinformacją w Unii Europejskiej, z manipulacją informacjami? Jest to jedno z największych zagrożeń, jakie widzę w tych czasach i w tym roku, jeśli wziąć pod uwagę sytuację polityczną w Europie oraz na świecie. Skutki tych negatywnych działań zauważamy w różnych państwach już w tej chwili. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Tutaj jest kilka wątków. Przede wszystkim są debaty, które będą toczone na posiedzeniach Rady, którym będzie przewodniczył pan premier Gawkowski, dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji i wpływu rozwoju sztucznej inteligencji na dezinformację. Stajemy w momencie dziejowym, kiedy już teraz albo za chwilę trudno będzie odróżnić w telefonie komórkowym, czy osoba, którą widzimy i która mówi, jest faktycznie tą osobą. I to już się pojawiło, taki jest poziom zagrożenia. Tak więc to jest temat na debatę na posiedzeniach Rady prowadzonych przez pana premiera Gawkowskiego.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W ramach posiedzeń Rady ENVI, tak jak mówiłam, będzie poruszany temat dotyczący najczęściej powtarzających się mitów i dezinformacji klimatycznej, także w kontekście Zielonego Ładu. Myślę, że to dla wszystkich będzie owocna dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">W czasie prezydencji prowadzimy też kampanie edukacyjne. Są prowadzone w szkołach lekcje o prezydencji, o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – były w semestrze jesiennym, teraz będą w semestrze wiosennym. Jako pierwszy kraj członkowski takie zajęcia prowadzimy też na uniwersytetach trzeciego wieku. Są prowadzone także zajęcia o tym, gdzie szukać prawdziwej informacji i gdzie szukać potwierdzenia informacji dotyczących przede wszystkim funkcjonowania Unii Europejskiej przez pryzmat prezydencji. Tak jak pan senator słusznie zauważył, dezinformacja dzisiaj faktycznie wpływa na wszystkie obszary naszego życia i niestety manipulacja przez dezinformację staje się coraz łatwiejsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#RafałGrupiński">Po raz kolejny pytanie zadaje pan senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#AleksanderSzwed">Na początku odniosę się do wypowiedzi jednego z przedmówców. Dziwię się, że akurat pytanie o pomoc powodziową, bardzo ważną pomoc, zostało nazwane w pewien sposób pytaniem dotyczącym mchu i paproci.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#AleksanderSzwed">Pani Minister, chciałbym zapytać o taką kwestię. W swoim sprawozdaniu nadmieniła pani, jeśli chodzi o rozszerzenie Unii Europejskiej, że będą państwo popierali to, żeby takie rozszerzenie się odbywało na zdrowych zasadach. Chciałbym prosić panią minister, żeby ten temat rozszerzyła. Jakie państwa i na jakich warunkach chcecie państwo wspierać w procesie rozszerzenia Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Na początku powiem, żeby było jasne, że my nie dobieramy warunków. Warunki są takie same dla wszystkich krajów, które aplikują o bycie częścią Unii Europejskiej. Proces akcesyjny jest w tej chwili w różnych krajach na różnym etapie. Jeżeli chodzi o Ukrainę, to jesteśmy po konferencji międzyrządowej, IGC, która się odbyła na koniec prezydencji belgijskiej. Niestety podczas prezydencji węgierskiej nie poczyniono żadnego kroku do przodu w tej sprawie. Wracamy do tego tematu w czasie prezydencji polskiej. Chcielibyśmy otwarcia pierwszego klastra. Jeżeli chodzi o Ukrainę, to jest praworządność. To jest też taki wyjątkowy temat, bo o ile w ramach procesu rozszerzenia otwieramy i zamykamy dane przestrzenie, o tyle klaster dotyczący praworządności może być otwarty przez cały proces akcesyjny. Jesteśmy po bardzo dobrych rozmowach z panią komisarz Martą Kos, która jest odpowiedzialna za rozszerzenie. Jej plany co do otwierania konkretnych rozdziałów akcesyjnych też są bardzo ambitne. Pan wybaczy, możemy przekazać te informacje na piśmie, bo nie chciałabym pomylić się, który rozdział akcesyjny dotyczy danego kraju. Mamy też bardzo zaawansowany proces akcesyjny w przypadku Czarnogóry. W części Bałkanów mamy już zaawansowane rozmowy. Kolejny krok w sprawie Serbii – to też jest przed nami. Tak że będziemy chcieli te wszystkie procesy prowadzić, przyspieszać, żeby Polska prezydencja była dużym krokiem w kierunku rozszerzenia. Bo rozszerzenie i bezpieczne sąsiedztwo jest też elementem bezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o timeline tego działania, to spodziewałabym się głównych decyzji w drugiej połowie polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: Dziękuję bardzo. Jeżeli mogę, proszę o odpowiedź na piśmie.)</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RafałGrupiński">Jest obiecana.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pani senator Jolanta Piotrowska. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JolantaPiotrowska">Pani Minister, chciałabym zapytać o jeden z ważniejszych dzisiaj w Europie problemów, dotykający właściwie wszystkie kraje europejskie. Chodzi o problem demograficzny, kryzys demograficzny i starzejące się społeczeństwa. Czy polska prezydencja podejmie ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#RafałGrupiński">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Oczywiście jest to temat bardzo istotny. Trzeba jednak pamiętać o tym, że demografia jako taka nie jest obszarem działalności Unii Europejskiej, tylko odpowiedzialności państw członkowskich. To tak tylko dla wyjaśnienia. Myślę jednak, że bardzo ważnym elementem w przypadku demografii jest kwestia równouprawnienia i kwestia przepisów, które będą, powiem wprost, ułatwiały życie kobietom. Pierwsza kadencja Komisji Europejskiej przyniosła m.in. dyrektywę work-life balance, której efekty widzimy już dzisiaj w kodeksie pracy. Dzięki temu mężczyźni częściej wybierają urlop ojcowski, co sprzyja też, powiem wprost, decyzjom o zwiększeniu populacji. Z drugiej strony mamy dyrektywę „Kobiety w zarządach”, którą właśnie w tej chwili będziemy wdrażać, i dyrektywę niwelującą różnice płac pomiędzy kobietami i mężczyznami. Ale to jest to, co było w poprzedniej kadencji Komisji Europejskiej w pakiecie. Teraz będzie nowa mapa drogowa, będą nowe działania w kierunku równouprawnienia. Tym zajmiemy się przede wszystkim na konferencji równościowej, która odbędzie się na początku czerwca w Poznaniu, właśnie o tych aspektach będziemy tam rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Drugą stroną jest to, o czym pani senator powiedziała, czyli kwestia starzejącego się społeczeństwa. I to będzie omawiane przede wszystkim w ramach Rady EPSCO, którą będzie prowadziła pani minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Tam będą poruszane tematy związane i z aktywizacją, i z rynkiem pracy, i też z opieką nad osobami starszymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje pani senator Magdalena Kochan. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#MagdalenaKochan">Pani Minister, dopiero co minęły wybory, na które usiłowano wpływać i wpływano w Mołdawii, w Rumunii. Wiemy o zapędach oligarchów amerykańskich co do wspierania partii skrajnie prawicowych w Europie. To jest problem bezpieczeństwa. Za chwilę wybory u nas, ale nie tyko u nas, także w Niemczech, no, w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Mówimy o bezpieczeństwie. Pytanie: czy w ramach naszego patrzenia na bezpieczeństwo obserwujemy wybory, zanim one się dokonają? Bo OBWE najczęściej patrzy na sam sposób organizacji wyborów. Ale zanim do tej organizacji dojdzie, mamy powody, dla których dezinformacja, media społecznościowe itd., itd. wpływają na decyzje wyborcze, które przekładają się na wybory…</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#MagdalenaKochan">Czy my w trakcie naszej prezydencji myślimy o tym procesie wpływania na proces wyborczy i czy zapewniamy swego rodzaju osłonę wyborów przed wyborami? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Oczywiście to też nie jest kompetencja ani unijna, ani prezydencji, już sam nadzór nad wyborami. Ale tu jest kilka elementów. Z jednej strony jest przeciwdziałanie dezinformacji – odpowiadałam na pytanie pana senatora Brejzy w tej sprawie – z drugiej strony mamy zapowiedzianą przez Komisję Europejską Tarczę Demokratyczną. I to będzie ten główny akt prawny, który będzie dotyczył właśnie zabezpieczenia dobrych filarów demokracji. Także w Radzie do Spraw Ogólnych, którą prowadzi pan minister Adam Szłapka, regularnie omawiany jest temat praworządności, czyli jest skrining praworządności w krajach członkowskich. Dzisiaj procedurą kontroli praworządności objęty jest tyko jeden kraj, Węgry. Polska już nie jest objęta tą procedurą dzięki działaniom rządu pana premiera Donalda Tuska. Ale to też jest temat, który jest omawiany w ramach Rady do Spraw Ogólnych. Tak że jak najbardziej są te dyskusje i działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#RafałGrupiński">Pytanie zadaje senator Jerzy Fedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyFedorowicz">Panie Marszałku, oczywiście, że zadam w formie pytania… Jeden z młodych senatorów zapomniał, że ja się urodziłem w Kotlinie Kłodzkiej, w Kłodzku właśnie miałem wyrywany pierwszy ząb, i to bez znieczulenia… Ja pytam panią minister: czy jeżeli użyłem tego poprzedniego sformułowania, to czy to dotyczyło powodzi, czy jednak sytuacji pana komisarza Wojciechowskiego i Zielonego Ładu jako czegoś, o czym mówiłem, że to już jest dawna sprawa i nie ma do czego wracać? Czy tak pani zrozumiała moje pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Myślę, że kwestia powodzi i nagłych zjawisk naturalnych leży wszystkim nam na sercu. Absolutnie nikt z tego nie żartuje i nikt tego nie bagatelizuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo. Na tym lista pytań się wyczerpała…</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Nie, jeszcze ja poproszę.)</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#RafałGrupiński">Nie? Jeszcze nie?</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, pan senator Rafał Ambrozik.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: To jest komedia…)</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#komentarz">(Senator Bogdan Borusewicz: Może się wpisał na listę i…)</u>
          <u xml:id="u-89.6" who="#RafałGrupiński">Panie Senatorze, proszę zadać pytanie.</u>
          <u xml:id="u-89.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Jaka komedia? Przygotował pytania, więc…)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#RafałAmbrozik">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#RafałAmbrozik">Szanowna Pani Minister, w programie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej czytamy m.in., że polska prezydencja „zapewni przestrzeń do debaty na temat leków krytycznych, akcentując kwestie dotyczące konieczności zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego i lekowego Unii Europejskiej”. Tymczasem, jak czytamy w artykule na portalu RynekZdrowia.pl: „Rząd wycofał się z opracowania listy leków krytycznych (API). Tym samym zrezygnował ze 140 milionów euro wsparcia z Krajowego Planu Odbudowy na produkcję substancji czynnych”. I dalej: „Bez takiej listy producenci leków mają ograniczone możliwości ubiegania się o unijne wsparcie, co może utrudnić rozwój krajowej produkcji API”. Chciałbym zapytać, dlaczego coś innego jest napisane, a o czymś innym świadczą tak naprawdę czyny podejmowane przez ten rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#RafałGrupiński">Pani Minister, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Absolutnie nie zgadzam się z tą tezą i jeszcze raz powtórzę, że czymś innym jest działanie prezydencji i czymś innym jest działanie kraju członkowskiego jako takiego. Jako prezydencja – ja dzisiaj państwu prezentuję program polskiej prezydencji i debatujemy o tym programie – absolutnie zajmiemy się… Komisja Europejska ma przedstawić Critical Medicines Act i tym będziemy się zajmować podczas polskiej prezydencji…</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Słucham?</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: Nie, nie, to do pana marszałka.)</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">A, dobrze.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#komentarz">(Senator Aleksander Szwed: Przepraszam.)</u>
          <u xml:id="u-92.6" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Proszę.</u>
          <u xml:id="u-92.7" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">To jest efekt pandemii. Pewnie pan dobrze wie o tym, że kiedy mieliśmy zamknięte granice, mieliśmy duży problem z dostępnością leków podstawowych, które oparte są na substancjach krytycznych i które są produkowane dzisiaj w większości poza Unią Europejską. Celem tego aktu będzie przede wszystkim wzmocnienie europejskiego przemysłu farmaceutycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#RafałGrupiński">Jeszcze pan senator…</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, no, to już naprawdę…)</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#RafałGrupiński">…Aleksander Szwed zadaje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#AleksanderSzwed">Nie wiem, skąd to oburzenie. Przecież nie została zamknięta lista osób zadających pytania, więc pytania można zadawać. Tak że nie wiem, skąd to oburzenie państwa po drugiej stronie sali.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Bo są durne.)</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#AleksanderSzwed">Panie Marszałku, Szanowna Pani Minister, chciałbym zapytać o bezpieczeństwo energetyczne, bo w państwa sprawozdaniu figuruje również temat bezpieczeństwa energetycznego. W jaki sposób państwo zamierzają podczas prezydencji zabiegać o polskie, ale również europejskie bezpieczeństwo energetyczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po pierwsze, dalsze wdrażanie uniezależniania się od wschodnich źródeł energii. Ono Polski już dotyczy całkowicie, ale są kraje członkowskie, które wciąż nie w pełni korzystają z możliwości prawnych stworzonych przez Unię Europejską. Jakiś czas temu była chociażby przyjęta dyrektywa, która ułatwia zerwanie relacji handlowych w obszarze surowców z partnerami z krajów trzecich. Oczywiście mówimy tutaj przede wszystkim o wpływie rosyjskim. To jest pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Druga sprawa to jest kwestia współpracy rynków energetycznych wewnątrz Unii Europejskiej. Ma to przede wszystkim działać na obniżenie cen energii wewnątrz Unii.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">I trzeci wątek, który dotyczy zielonej energii. Jesteśmy już na tej drodze transformacji energetycznej. Będzie się liczyło nie tylko posiadanie danego surowca, ale przede wszystkim posiadanie zielonych technologii. To jest rozwój europejskiego przemysłu i to jest rozwój innowacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#RafałGrupiński">Czy mogę zamknąć listę pytających, czy jeszcze… Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#RafałGrupiński">I dziękuję bardzo pani minister.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Bardzo dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#RafałGrupiński">Pani minister, jak rozumiem, zobowiązała się do odpowiedzi…</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Tak, było kilka takich pytań.)</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#RafałGrupiński">…na piśmie na pytania pana senatora Aleksandra Szweda.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#RafałGrupiński">Czy pan senator Adam Szejnfeld podtrzymuje prośbę o odpowiedź na piśmie? Chodzi o to pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-97.8" who="#komentarz">(Senator Adam Szejnfeld: Tak. Będę wdzięczny.)</u>
          <u xml:id="u-97.9" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Tak że będą 2 odpowiedzi na piśmie.)</u>
          <u xml:id="u-97.10" who="#RafałGrupiński">Mamy zobowiązanie do udzielenia 2 odpowiedzi na piśmie…</u>
          <u xml:id="u-97.11" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Tak jest.)</u>
          <u xml:id="u-97.12" who="#RafałGrupiński">Bardzo dziękuję, Pani Minister.</u>
          <u xml:id="u-97.13" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Magdalena Sobkowiak-Czarnecka: Bardzo państwu dziękuję.) (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-97.14" who="#RafałGrupiński">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-97.15" who="#RafałGrupiński">Do dyskusji zapisał się pan senator Aleksander Szwed.</u>
          <u xml:id="u-97.16" who="#RafałGrupiński">Zapraszam bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AleksanderSzwed">Szanowny Panie Marszałku! Szanowna Pani Minister! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#AleksanderSzwed">W dniu dzisiejszym, na dwudziestym siódmym posiedzeniu Senatu, debatujemy nad programem i priorytetami polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#AleksanderSzwed">Prezydencja zdarza się raz na niespełna 14 lat. Nasze przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej ma miejsce dopiero drugi raz w trakcie ponad 27-letniej obecności Polski w Unii Europejskiej. Na ten okres powinniśmy patrzeć nie jak na czas szczególnego świętowania, tylko jak na okres, który należy jak najskuteczniej wykorzystać do realizacji polskich interesów. I tutaj nasuwa się pytanie: czy polski rząd dobrze przygotował się do tego okresu i czy program naszej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej daje szansę na to, żeby rzeczywiście była ona narzędziem realizacji ważnych dla Polski celów na arenie europejskiej? Na to pytanie już w Sejmie próbował odpowiedzieć w niezwykle merytoryczny sposób Szymon Szynkowski vel Sęk, obecnie poseł, a w przeszłości minister do spraw Unii Europejskiej i minister spraw zagranicznych, który stwierdził: „Kiedy rozpoczynaliśmy przygotowania do polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, chcieliśmy zabiegać o zbudowanie takiego instrumentarium, i m.in. taką szansą mogłaby być realizacja przez Polskę w Warszawie szczytu Unia Europejska – Stany Zjednoczone”. Cytuję dalej. „Wiedzieliśmy doskonale, że Polska prezydencja przypada w czasie szczególnym, w czasie dającym szczególne możliwości, tuż po wyborze nowej Komisji Europejskiej, po wyborze nowego wysokiego przedstawiciela do spraw zagranicznych i bezpieczeństwa, po wyborze nowego szefa Rady Europejskiej. My jeszcze w czasie naszych przygotowań nie wiedzieliśmy, kto będzie nowym szefem Rady Europejskiej, nowym wysokim przedstawicielem. Rząd Donalda Tuska już w trakcie ostatnich miesięcy przygotowań to wiedział. Nie wiedział, kto wygra wybory w Stanach Zjednoczonych, ale wiedział, że nowy prezydent rozpocznie swoje urzędowanie 20 stycznia i że to będzie jeden z dwóch kandydatów, i trzeba się na te dwa warianty przygotować. W związku z tym zrealizowanie tego i zabieganie o to u przewodniczącego Antónia Costy, żeby zorganizować w Polsce, w Warszawie szczyt Unia Europejska – Stany Zjednoczone, wydawało się oczywistością. Dzisiaj już wiemy, że takiego szczytu podczas polskiej prezydencji w Warszawie nie będzie. Z tego zrezygnowano. Dlaczego zrezygnowano? Dlatego że oddano inicjatywę w tej sprawie – nie tylko zresztą w tej sprawie – przewodniczącemu Rady Europejskiej, powołując się na traktaty, mówiąc, że to on jest organizatorem, a Polsce nic do tego. To jest odpowiedź na pierwsze pytanie, czy my mamy ambicje i pomysł na mocne narzędzia do realizowania polskiej polityki zagranicznej. A przecież chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że Donald Trump, który rozpocznie” – teraz już rozpoczął – „urzędowanie 20 stycznia, nowy prezydent Stanów Zjednoczonych, jego obecność w Warszawie podczas takiego spotkania Unii Europejskiej – Stany Zjednoczone, jego dobre kontakty z prezydentem Andrzejem Dudą byłyby szczególną okolicznością, w ramach której można by realizować ważne dla Polski cele. Z tego państwo zrezygnowaliście – i to jest mój pierwszy zarzut – nie zbudowaliście tego ważnego instrumentu realizacji polskich interesów.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#AleksanderSzwed">Zrezygnowaliście również z organizacji nieformalnego spotkania Rady Europejskiej w Polsce. Takie spotkanie organizuje niemal każdy kraj organizujący prezydencję. Państwo oddaliście to przewodniczącemu Rady Europejskiej, który zrobi to spotkanie w Belgii. Czy stać nas na to, żeby w takim okresie oddawać tak ważne spotkanie poza nasz kraj? Uważam, że to jest błąd”.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#AleksanderSzwed">Dalej: „Trzeci element. Szczyt Trójmorza, dziesięciolecie Trójmorza, które wiosną tego roku będziemy obchodzić, dawało możliwość, żeby wpisać szczyt Trójmorza w program naszej prezydencji i dobrze to wykorzystać. Tego również nie zorganizowano, nie zdecydowano się na wpisanie tego elementu w program naszej prezydencji. Jak państwo chcecie wzmacniać więzi transatlantyckie bez kontaktów na najwyższym szczeblu z przedstawicielami nowej administracji amerykańskiej? Jak pan, panie ministrze” – bo pan Szymon Szynkowski vel Sęk kierował te słowa do ministra Szłapki –„chce wzmacniać te więzi, jak sam pan przyznał podczas posiedzenia komisji, że pan się ograniczył do spotkania z ambasadorem Brzezinskim, który w niesławie będzie opuszczał Warszawę w ciągu najbliższych dni i nie ma już nic do powiedzenia w kwestiach dla nas najważniejszych na najwyższym poziomie?”.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#AleksanderSzwed">I dalej: „Mało tego, w programie tria prezydencyjnego państwo zapisujecie, że chcecie przyspieszyć implementację rewolucji klimatycznej, wdrażania szkodliwych dla Polski przepisów klimatycznych oraz chcecie wdrażać pakt migracyjny. Donald Tusk z jednej strony mówi, że będzie starał się wyłączyć Polskę z paktu migracyjnego, a z drugiej strony w dokumencie, który jest przyjęty m.in. przez pana w Radzie do Spraw Ogólnych, w dokumencie mówiącym o planach trio prezydencyjnego jest zapis, że trio prezydencyjne będzie skupiać się na wdrażaniu przepisów paktu migracyjnego”.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#AleksanderSzwed">W świetle tych wszystkich niezwykle ważnych argumentów w pełni zgadzam się z panem posłem Szymonem Szynkowskim vel Sękiem, i z tym, jak zwrócił się do obecnie rządzących: „Podsumowując: państwo zdefiniowaliście bezpieczeństwo trafnie jako ważny cel realizacji polskiej polityki zagranicznej, ale nie będziecie niestety, bo nie przygotowaliście się do tego odpowiednio, dysponowali narzędziami, żeby ten ważny cel móc zrealizować. Państwo nie macie narzędzi, nie macie planu, nie macie ambicji, nie macie pomysłu, nie macie wreszcie determinacji, żeby zrealizować ważne dla Polski cele. Będziemy naciskać na was, żeby tej prezydencji nie zmarnować, ale dzisiaj jesteśmy pełni obaw, że ten ważny czas nie będzie czasem wykorzystania polskiej szansy, polskiej szansy w Unii Europejskiej, którą niewątpliwie ta prezydencja daje”. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#RafałGrupiński">Głos w dyskusji zabierze pan senator Bogdan Borusewicz.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, Panie Marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#BogdanBorusewicz">Niewątpliwie sytuacja, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo Polski, nie jest dobra. Ona w ostatnim czasie, w ciągu kilku lat uległa pogorszeniu. Czy Polska jest w stanie sama stawić czoła tym zagrożeniom, które są? Ja uważam, że tylko w ramach Unii Europejskiej stanowimy siłę i stanowimy podmiot, który może wpływać na bieg wydarzeń, na odwrócenie tego niedobrego trendu.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#BogdanBorusewicz">Rosja prowadzi agresywną wojnę z Ukrainą, chce zniszczyć Ukrainę – to jest jasne. I dla nas jest to groźne, ale szczególnie groźne jest to, jakie ma ona zamiary polityczne, globalne w związku z tą agresją i z tą wojną. To nie jest tylko zajęcie Ukrainy i podporządkowanie jej, czyli wejście na nasze granice wschodnie, ale jest to także propozycja nowego podziału świata, nowej Jałty, która to propozycja będzie przez Rosję przedstawiana. I do tego podziału Rosja dąży od dłuższego czasu. Dlatego sugestia zgłoszona przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, czyli to, że dla Stanów Zjednoczonych ważna jest Grenlandia, w związku z tym on uważa, że Grenlandię trzeba dołączyć do Stanów, jest w tej sytuacji bardzo niebezpieczna, bo to wskazuje, że jest to kierunek, który może zostać zaakceptowany – podział świata na strefy wpływów, na 2 strefy wpływów. Mam nadzieję, że jeżeli Chiny się w tym nie zmieszczą i będzie propozycja podziału na tylko 2 strefy, to Chiny będą w stanie to blokować i będą to blokować. Ale jeżeli będzie to propozycja podziału na 3 strefy, to gdzie w przyszłości będzie nasze miejsce?</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#BogdanBorusewicz">Wpływ Rosji w Europie i wpływ na Polskę będzie nie tylko w zaatakowaniu Polski przez Rosję. To wejście na naszą granicę, wejście do środka Europy już będzie zmieniało sytuację polityczną w Europie. Czyli będzie to nowa Jałta. To dla nas jest szczególnie groźne.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#BogdanBorusewicz">Dlatego uważam, że powinniśmy wspierać dalszą integrację w Unii Europejskiej. To jest tak, że Unia Europejska integruje się od kryzysu do kryzysu, ma dużą inercję wewnętrzną. Kryzys finansowy – integracja. Kryzys emigracyjny – integracja. A teraz konieczna jest integracja i współpraca, współpraca w sferze przemysłów obronnych, w sferze wojskowej. Już czas, żebyśmy opierali się na 2 nogach, nie tylko na Stanach Zjednoczonych. Powinniśmy pracować nad tym, żeby mieć tę drugą nogę, bo jak się stoi na 2 nogach, to trudniej stracić równowagę.</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#BogdanBorusewicz">Powinniśmy pilnować zasad prawa międzynarodowego, które podważa Rosja. Rosja podważa granice, podważa to, co było zasadą powojenną, to, że nie napada się na sąsiadów, że nie zmienia się granic siłą, że uznaje się podmiotowość innych państw. Powinniśmy tego pilnować. No, dlatego powinniśmy także uznawać wyroki trybunałów, w tym wyroki trybunału karnego. Bo jeżeli podważa się jeden element dotyczący prawodawstwa międzynarodowego i instytucji międzynarodowych, to trudno bronić innych.</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#BogdanBorusewicz">W naszym najbliższym otoczeniu toczy się wojna, ale zmiany następują także na innym kierunku, na kierunku południowym. Czworokąt Wyszehradzki już nie istnieje, usechł. Orbán jasno mówi, że chce nie tyle zmienić Unię Europejską, ile ją zniszczyć. Fakt, że Słowacja dołączyła do Węgier, powoduje, że Czworokąt Wyszehradzki już nie istnieje. W tym czworokącie nie ma o czym mówić, nie ma czego ustalać.</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#BogdanBorusewicz">W związku z tym ciężar naszej polityki w stosunku do najbliższych sojuszników na pewno trzeba przenieść na Północ. Dla nas twardym sojusznikiem są państwa nordyckie, to tutaj powinniśmy tworzyć bliższe sojusze. Patrolowanie Morza Bałtyckiego jest w tej perspektywie szczególnie ważne, bo przecież na Morzu Bałtyckim mamy swoje interesy, żywotne interesy, interesy energetyczne. A wiemy – i to nie są tylko słowa, chodzi o działania – że infrastruktura energetyczna jest atakowana.</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#BogdanBorusewicz">Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Wszystkie ustalenia w tej perspektywie powinny być związane z agresją Rosji na Ukrainę, z tą wojną, która jest wojną bandycką. Wszystkie analizy w kwestii kierunków naszej polityki zagranicznej powinny brać to pod uwagę, bo to jest dla nas sprawa najważniejsza.</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#BogdanBorusewicz">Wzmacnianie Unii Europejskiej, lecz także rozszerzanie Unii Europejskiej, jest dla nas w tej perspektywie szczególnie ważne. Unia, która się rozszerza, jest silniejsza. Oczywiście mam swoje zastrzeżenia, np. co do rozszerzenia jej o Serbię. Bo po co – to pytanie – wpuszczać kolejne państwo, które jest państwem prorosyjskim? No ale może Serbia też się zmienia.</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#BogdanBorusewicz">A więc bezpieczeństwo. I ktokolwiek to bezpieczeństwo nadweręża, działa nie tylko na niekorzyść Unii, lecz także na niekorzyść Polski. Kto jest przeciwko rozszerzeniu Unii i zaproszeniu Ukrainy do Unii, działa przeciwko bezpieczeństwu. Robi to niestety jeden z kandydatów na urząd prezydenta, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, pan Karol Nawrocki. A więc jeżeli tacy się zjawiają, ja im mówię: bezpieczeństwo, głupcze! Bezpieczeństwo, głupcze. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#RafałGrupiński">I proszę o zabranie głosu senatora Marka Pęka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekPęk">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#MarekPęk">Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#MarekPęk">Przysłuchuję się tej dyskusji z przerwami, jednak dość uważnie, no i muszę powiedzieć, że zawsze dyskusja o prezydencji, o dniu dzisiejszym, o przyszłości Unii Europejskiej w polskim parlamencie jest taka sama, to znaczy pozorna. Wszystko jest właściwie pięknie, państwo mówicie „Bezpieczeństwo! Bezpieczeństwo! Bezpieczeństwo, głupcze!”, diagnozujecie podstawowe ryzyka, tylko że nie ma żadnych narzędzi, nie ma żadnych nowych nurtów politycznych w Europie, które by wskazywały na to, że to, co mówicie, jest wiarygodne. Od wielu, wielu lat Unia Europejska prowadzi błędną politykę praktycznie we wszystkich swoich kluczowych obszarach i nie ma żadnego mechanizmu w instytucjach europejskich na realną dyskusję o tym, na realną krytykę, na jakąkolwiek zmianę. To jakoś tak dziwnie się plecie od wielu, wielu lat, że w Unii Europejskiej obowiązuje jeden poprawny politycznie nurt w dziedzinie światopoglądu, w dziedzinie bezpieczeństwa, w dziedzinie gospodarki, w dziedzinie ekologii. I każdy, kto próbuje jakoś z tym polemizować, jest błyskawicznie bity pałką albo politycznej poprawności, albo prorosyjskości. Albo, tak jak tutaj, wyciągacie państwo komisarza Janusza Wojciechowskiego, który nagle staje się głównym odpowiedzialnym za wielo-, wieloletnią politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Tak na marginesie: jeżeli w ostatnich latach Polska jakkolwiek wreszcie skorzystała ze wspólnej polityki rolnej, to jest to właśnie wiekopomna zasługa komisarza Janusza Wojciechowskiego. (Oklaski) Jeżeli udało się w jakikolwiek sposób zmodyfikować to ekologiczne szaleństwo, to też jest to zasługa Janusza Wojciechowskiego. Jeżeli udało się stworzyć jakieś instrumenty i narzędzia, z których mogli wreszcie skorzystać polscy rolnicy, narzędzia uwzględniające specyfikę polskiego rolnictwa – gospodarstwa rodzinne, ekologiczne rolnictwo – to też jest to zasługa Janusza Wojciechowskiego. Niemniej jednak żaden komisarz nie jest w stanie przeforsować swoich pomysłów, korzystnych np. dla kraju, z którego pochodzi, wbrew całej Komisji Europejskiej i całemu establishmentowi europejskiemu.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#MarekPęk">A więc jeżeli mamy, proszę państwa, poważnie rozmawiać w Senacie o Unii Europejskiej, to zdecydujcie się na coś. Albo nas walicie swoimi kłamliwymi pałkami, albo w jakiś odpowiedzialny, wszechstronny sposób próbujecie zdiagnozować dzisiejsze problemy Unii Europejskiej – a tych problemów jest masa.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#MarekPęk">No więc skoro mówimy o bezpieczeństwie, to jest pytanie: kto jest odpowiedzialny za tę wieloletnią iluzję bezpieczeństwa energetycznego opartego na wielkim niemiecko-rosyjskim dealu gazowym? Które to nurty polityczne? Prawo i Sprawiedliwość czy może inne partie i inni liderzy, którzy przez wiele lat tę iluzję utrwalali, aż w końcu przyszła wojna i okazało się, że król jest nagi, że Europa jest całkowicie uzależniona od węglowodorów rosyjskich, że jest w ogromnym kryzysie, że jest całkowicie zagrożone jej bezpieczeństwo energetyczne? A kto jest odpowiedzialny za wieloletnią iluzoryczną politykę bezpieczeństwa militarnego? Czy Unia Europejska przez cały okres swojego istnienia stworzyła jakąś realną siłę militarną, jakąś technologię wojskową, która by zagrażała wrogom, która by robiła na takich ludziach jak Putin jakiekolwiek wrażenie? Jesteśmy całkowicie uzależnieni od Sojuszu Północnoatlantyckiego, NATO, i tak naprawdę od Stanów Zjednoczonych, które są jedyną realną i podstawową siłą militarną tego sojuszu. Okrzykiwanie w tym momencie Donalda Trumpa, co robi chociażby Donald Tusk, jest po prostu żałosne, jest śmieszne. To jest człowiek, który firmował przez wiele, wiele lat tę fałszywą politykę. I tak by można było wymieniać w nieskończoność, bo niestety mylicie się państwo w tych diagnozach od wielu, wielu lat.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#MarekPęk">Unia Europejska jest tak skonstruowana, że w tym wielkim deficycie demokracji, jaki w niej funkcjonuje, jest ogromnie trudno o jakąkolwiek realną zmianę. Parlament Europejski jako jedyne ciało polityczne składające się z posłów wybranych w wyborach ma tak naprawdę bardzo skromne kompetencje. Reszta to urzędnicy europejscy mający bardzo mały mandat demokratyczny, bo niepochodzący z wyborów powszechnych, natomiast uzurpujący sobie prawo do decydowania o wszystkim, o coraz szerszym zakresie spraw przynależnych kompetencjom państw członkowskich. I wielokrotnie mówiłem tutaj w poprzednich 2 kadencjach o zjawisku rozszerzania kompetencji brukselskich kosztem kompetencji państw narodowych, całkowicie wbrew traktatom europejskim. Jak można oskarżać rząd Mateusza Morawieckiego o Zielony Ład? Co mógł, to zrobił, żeby pewne decyzje przedłużać, blokować, ale mechanizm decyzji… Ale nie śmiejcie się państwo, bo jesteście w polskim Senacie. Ja jestem senatorem, który reprezentuje 120 tysięcy wyborców, i nie życzę sobie, żeby jakiś urzędnik się podśmiechiwał, kiedy ja występuję w Senacie. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-102.6" who="#komentarz">(Senator Janusz Gromek: Oni się do mnie uśmiechają.)</u>
          <u xml:id="u-102.7" who="#komentarz">(Wicemarszałek Rafał Grupiński: Panie Senatorze, proszę o spokojny ton wypowiedzi.)</u>
          <u xml:id="u-102.8" who="#MarekPęk">To tak uszczegółowiając… Nie ma w Unii Europejskiej jakiejkolwiek pokory, jakiejkolwiek realnej diagnozy, która by pokazywała, gdzie jest wina, gdzie są problemy, gdzie są błędne mechanizmy, gdzie jest błędny łańcuch decyzji.</u>
          <u xml:id="u-102.9" who="#MarekPęk">Jeszcze wrócę do tego, co mówiłem, bo urwał mi się wątek. Mateusz Morawiecki, co mógł jako przedstawiciel rządu polskiego, to zrobił. A państwo biernie przyglądacie się temu, że w Unii Europejskiej decyzje, które jeszcze niedawno były obowiązkowo podejmowane na zasadzie jednomyślności, dzisiaj już nie są podejmowane na zasadzie jednomyślności. Dzisiaj wystarczy większość kwalifikowana i te decyzje podejmowane są bardzo często wbrew interesom poszczególnych państw narodowych. To też trzeba widzieć. Jeżeli my mamy cokolwiek zreformować w Unii Europejskiej, jeżeli my mamy stawić czoła tym wielu kryzysom, które są przed nami, to musimy podejmować decyzje, które są uzgodnione ze wszystkimi, a nie wbrew wielu narodom i państwom europejskim, a to się bez przerwy ostatnio dzieje na naszych oczach.</u>
          <u xml:id="u-102.10" who="#MarekPęk">COVID. Daleko nie muszę sięgać. Wczoraj mieliśmy posiedzenie Komisji Spraw Unii Europejskiej i usłyszeliśmy, że w ciągu 30 lat Unia Europejska oddała prawie cały swój potencjał produkcji substancji czynnych, które są potrzebne do produkcji leków, przemysłowi chińskiemu i indyjskiemu. W latach dziewięćdziesiątych Europa i Stany Zjednoczone dostarczały 90% tych substancji czynnych dla całego świata. Dzisiaj produkują 20%. To są realne problemy.</u>
          <u xml:id="u-102.11" who="#MarekPęk">Pozbawiliśmy się suwerenności żywnościowej, lekowej, militarnej, gospodarczej. Nałożyliśmy na Europę te wszystkie ogromne obciążenia związane z Zielonym Ładem. Nasza gospodarka europejska staje się coraz droższa, coraz mniej konkurencyjna, coraz mniej innowacyjna. Trzeba poważnie o tym mówić, a nie nagle udawać, że my za nic nie odpowiadamy, że to Wojciechowski z Morawieckim wymyślili. No nie jest tak, proszę państwa, to jest manipulacja, to jest kłamstwo, to jest tak naprawdę obraźliwe w stosunku do Senatu, gdy pani minister sufluje tutaj takie propagandowe tezy.</u>
          <u xml:id="u-102.12" who="#MarekPęk">Polska prezydencja niestety niczego wielkiego tu nie wniesie, dlatego że państwo na czele z premierem Donaldem Tuskiem nie macie żadnych ambicji do reformowania Unii Europejskiej. Państwo macie ambicje do tego, żeby płynąć w głównym nurcie, a główny nurt to oczywiście nurt niemiecki.</u>
          <u xml:id="u-102.13" who="#MarekPęk">I nie ma się co śmiać, Panie Senatorze, bo wystarczy popatrzeć, ile przez…</u>
          <u xml:id="u-102.14" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Czekałem na to.)</u>
          <u xml:id="u-102.15" who="#MarekPęk">No to dobrze, że pan czekał. Pan zawsze tylko się w ten sposób wyśmiewa. A jak pan popatrzy na Unię Europejską, to pan zobaczy, że jest to od lat organizm, który ma służyć głównie rozwojowi wielkiej ekspansji niemieckiej w Europie, świetnie wymyślony. Zazdroszczę Niemcom tego, że mają takie możliwości polityczne. Jest to organizm zdominowany przez kilka największych państw europejskich, a reszta jest łaskawie dopraszana do tego stołu i ma się na wszystko zgadzać.</u>
          <u xml:id="u-102.16" who="#MarekPęk">I na koniec takie wspomnienie: rok 2015, kończyła się wtedy prezydencja w Luksemburgu. To był taki jeden z moich pierwszych wyjazdów zagranicznych. I pamiętam ten klimat, bardzo wystawne przyjęcia, piękne krawaty i poszetki, o których pani minister też tu wspomniała, gadżety, zeszyciki…</u>
          <u xml:id="u-102.17" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Długopisiki.)</u>
          <u xml:id="u-102.18" who="#MarekPęk">…kwintet grał menueta, a wokół budynku, w którym odbywało się to spotkanie, zasieki, karabinierzy, karabiny maszynowe, policja. To był ten czas zamachów terrorystycznych w Europie. Minęło kilkanaście lat, nawet nie kilkanaście, kilka, i mamy wojnę pełnoskalową, przedłużającą się, już kilkuletnią w Europie.</u>
          <u xml:id="u-102.19" who="#komentarz">(Wicemarszałek Rafał Grupiński: Panie Senatorze, czas już minął.)</u>
          <u xml:id="u-102.20" who="#MarekPęk">To też jest ważne. Do przemyślenia jest to, jaki jest bilans tej polityki europejskiej. I naprawdę trzeba o tym rozmawiać poważnie, z szacunkiem i głęboko. (Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-102.21" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Brawo!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#RafałGrupiński">Głos zabierze pan senator Piotr Masłowski. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PiotrMasłowski">Ja trochę ad vocem, bo skoro to jest dyskusja, to dyskutujmy. Postaram się nie przedłużać, ale z pewnymi rzeczami, które tu usłyszałem, po prostu nie mogę zgodzić. A jak słyszę rzeczy nieprawdziwe, to mam potrzebę reagowania.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PiotrMasłowski">Pierwsza rzecz to jest kwestia rolnictwa i sukcesów komisarza Wojciechowskiego w obszarze rolnictwa. Ja pamiętam kampanię akcesyjną Polski do Unii Europejskiej i pamiętam, że wtedy prawa strona sceny politycznej straszyła każdego rolnika w Polsce tym, co ta Unia spowoduje i jaką ogromną tragedię oni przeżyją. A polskie rolnictwo nigdy nie rozwinęło się tak i na niczym innym nie zyskało tak bardzo, jak na przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. To są po prostu fakty. Każdy, kto kiedykolwiek był na polskiej wsi, widzi, jak ogromne zmiany tam zaszły. Rzeczywiście niezadowolenie w środowiskach wiejskich rośnie, ale ono rosło właśnie wtedy, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, a Janusz Wojciechowski był komisarzem do spraw rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PiotrMasłowski">Tu jest wiele problemów. Ja nie mówię, że ich nie ma. Ja mam pełną świadomość tego, że Unia Europejska nie jest ciałem idealnym, jest ciałem, w którym możemy obserwować deficyt demokracji. Tylko, na litość boską, czy propozycje, które słyszymy, idą w odpowiednim kierunku? Z jednej strony słyszymy, że Zielony Ład jest zły, z drugiej strony od tych sami ludzi słyszymy, że jesteśmy uzależnieni od energetyki w stylu rosyjskim. To pytanie: jakie jest wyjście? Czyż właśnie nie rozbudowywanie nowoczesnych technologii? Czyż nie rozbudowywanie odnawialnych źródeł energii? Czy mamy iść w stronę Stanów Zjednoczonych, które na chwilę obecną są największym na świecie producentem ropy naftowej i gazu ziemnego? Wcale nie Chiny, to Stany Zjednoczone są największym producentem i to za czasów Bidena się nim stały. To one wycięły węgiel. A co też jest zabawne, wy bardzo często środowiska górnicze łudzicie tym, że w Stanach Zjednoczonych i za czasów Trumpa to będzie zupełnie inaczej. A to guzik prawda, bo tam to idzie w zupełnie inną stronę.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#PiotrMasłowski">I przypominam, bo środowiska związane z Prawem i Sprawiedliwością tak jakby bardzo łatwo zapomniały, jak polski rząd ustosunkowywał się do Zielonego Ładu. Jeszcze w maju 2021 r. sam Jarosław Kaczyński, ówczesny wicepremier, nazywał ten projekt trudnym, takim, który ma elementy ryzyka, ale mówił, że ten plan jest po prostu czymś, w czym warto uczestniczyć nawet za pewną cenę. I to mówił Kaczyński. Dzisiaj tak mówicie, jakby nie był związany z waszym obozem politycznym, jakby nie był głównym motorem napędowym wszystkiego tego, co się po tej stronie politycznej dzieje.</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#PiotrMasłowski">Padło pytanie o leki. Tu też odpowiedź jest bardzo prosta. Poprzednie polskie władze przespały pewne rzeczy i nie wykorzystamy KPO w 100%, być może część tych środków, w tym także na leki, oddamy. Ale czy to jest wina tej ekipy rządowej? To jest po prostu kwestia zaniedbań, które miały miejsce.</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#PiotrMasłowski">Patrzę na czas. Miałem nie mówić za długo, ale przywołam trochę danych.</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#PiotrMasłowski">Unia Europejska ma nadwyżkę w handlu ze Stanami Zjednoczonymi. My ściągamy produkty mało przetworzone, właśnie typu gaz i ropa naftowa, a wysyłamy do Stanów Zjednoczonych w większości technologie. Ja rozumiem, że to się Trumpowi nie podoba, ale myśmy się powinni z tego cieszyć i wzmacniać Unię Europejską, a nie osłabiać pozycję Unii Europejskiej w relacjach ze Stanami.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#PiotrMasłowski">Naszym największym problemem w Europie jest demografia, to, że się starzejemy. Pytanie: czy polityka antyemigrancka jest sposobem na to, żeby tę demografię poprawić? Pytanie: jakie są realne odpowiedzi na to pytanie? Pytam, bo ja ich nie słyszę. Ja słyszę straszaki z prawej strony politycznej, ale do tej pory nie widziałem żadnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-104.8" who="#PiotrMasłowski">Jeszcze taka sprawa, gdy mówimy o danych. Niemiecka gospodarka w ciągu kilku lat, w ciągu ostatnich 5 lat wzrosła o 11%, polska bardziej. My na tym zyskujemy bardziej. Niemcy są naszym kluczowym partnerem gospodarczym, wcale nie Stany Zjednoczone. Stany są het, het, daleko, a my cały czas szukamy – zresztą robiliśmy to historycznie nieraz – sojuszników nie wśród najbliższych sąsiadów, tylko daleko, a potem widzimy… to też już z historii wiemy, jak to się czasem dla nas kończy.</u>
          <u xml:id="u-104.9" who="#PiotrMasłowski">Kwestia bezpieczeństwa. Unia Europejska nie po to powstała, powstała nie jako organizacja militarna, od tego było NATO, ale tu się zgadzam, to jest ten moment – i o tym też premier Tusk mówi – że trzeba zacząć się nad tym faktem realnie zastanawiać, bo czas Pax Americana, czyli czas, kiedy Stany Zjednoczone pilnowały porządku na całym świecie, się skończył. I o tym mówił pan marszałek Borusewicz. Ta rzeczywistość, do której myśmy przywykli, na której Polska tak zyskiwała, rzeczywistość, w której jest jeden światowy żołnierz pilnujący porządku na całym świecie, się skończyła. I Trump mówi o tym wprost. Bo ma zapędy dotyczące Grenlandii, ma zapędy dotyczące Kanału Panamskiego. A to zdecydowanie zmienia sytuację międzynarodową. Tak więc my tym bardziej powinniśmy postawić na współpracę w Europie i na to, żeby to Europa budowała swoje bezpieczeństwo, a nie karmić się jakimiś mrzonkami o prezydencie, który jest transakcyjny i jeżeli mu się coś będzie opłacało, to to zrobi, a jeżeli nie, to o Polsce zapomni. Tak samo było, gdy wspominał o niej tylko i wyłącznie przy okazji pozyskiwania głosów w amerykańskich wyborach. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#RafałGrupiński">Głos w dyskusji zabiera pan senator Leszek Czarnobaj.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: To jest ostatnie…)</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Nie wiadomo, nie wiadomo.)</u>
          <u xml:id="u-105.4" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#LeszekCzarnobaj">To już jest któraś debata dotycząca Unii Europejskiej. Przepraszam pana marszałka Pęka za to, że się uśmiechnąłem, bo cały czas czekałem na ten wątek niemiecki i się doczekałem. A to dlatego, że zawsze z tej trybuny ten wątek niemiecki, niemieckości był poruszany. W związku z tym uśmiechnąłem się. Tak chciałbym się usprawiedliwić, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#komentarz">(Senator Rafał Ambrozik: Wybaczamy.)</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#LeszekCzarnobaj">Pani Minister, chciałbym się do pani minister zwrócić z taką oto prośbą, bo za chwilę będzie pani miała głos. Pan senator Szwed wystąpił tutaj – bardzo ładne wystąpienie, ładnie napisane, ładnie pan pisze – wskazując, że dwa szczyty i jedno nieoficjalne spotkanie to jest panaceum, przepis na sukces, że jeżelibyśmy zrealizowali te dwa szczyty, o których mówił pan senator, nie będę tu powtarzał, i jedno nieoficjalne spotkanie, to dałoby nam to siłę napędową. A ja uważam, że właśnie to, co będzie nas napędzać, to jest rzetelny program działań na naszą prezydencję i to, co może dziać się w latach następnych. To, o czym pan mówił, Panie Senatorze, to są instrumenty. Jeżeli pan myśli, że po spotkaniu Unia Europejska – Stany Zjednoczone… Ja nie wykluczam takich rzeczy, jak one by się odbywały, to też byłoby oczywiście bardzo dobrze. Niemniej jednak mówienie o tym, że jesteśmy nieprzygotowani, bo nie ma tego szczytu… Ja chcę powiedzieć, że naprawdę to, co… Pod wieloma kwestiami, o których powiedział tutaj pan senator Masłowski, ja się podpisuję. Musimy myśleć w kontekście naszych najbliższych sąsiadów. Ja zawsze wracam do ulicy, do dzielnicy, do rodziny. Przecież jak człowiek gdzieś mieszka, to nie dba o dobre relacje z sąsiadem, który mieszka gdzieś tam kompletnie po drugiej stronie miejscowości. Przede wszystkim mówimy o tym, żeby zapewnić sobie dobre relacje i funkcjonowanie z najbliższymi sąsiadami. I chcę powiedzieć, że – obym się mylił – w tym, co będzie prezentowane w ramach polityki Stanów Zjednoczonych wobec Unii Europejskiej i Polski, będzie to, jak poprawić wskaźniki współpracy, wymiany handlowej z Unią Europejską. Czyli chodzi o to, że Stany Zjednoczone do góry, a my w dół. Jeżeli będzie to obopólny wzrost, to oczywiście bardzo dobrze, ale świat jest taki, jaki jest. W związku z tym budujmy polską rację stanu tu, w Europie, z najbliższymi sąsiadami. I nie przekreślajmy oczywiście współpracy z tym, kto jest dalej, taką współpracę również prowadzimy. Ale w pierwszej kolejności mówmy o tym, co dotyczy naszej współpracy z sąsiadami.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#LeszekCzarnobaj">I teraz pakt migracyjny, tylko dwa słowa, już nie będę dokładnie o tym mówił. Ja tylko powiem tak: Szanowni Państwo z Prawa i Sprawiedliwości, no nie zaprzeczajmy faktom. Pakt migracyjny, debata nad nim… Zakończenie negocjacji nastąpiło 20 grudnia 2023 r. Ja nie przypominam sobie, żeby była wtedy deklaracja rządu, czy tego prawdziwego, czy tego 2-tygodniowego, że zgłosimy weto dotyczące paktu migracyjnego. Ja nie przypominam sobie czegoś takiego. Przypominam sobie różne deklaracje pojedynczych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Ale rząd tutaj mówił, co mówił. W związku z tym… Taka jest rzeczywistość.</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#LeszekCzarnobaj">O Zielonym Ładzie już było powiedziane. Panie Marszałku, Kolego Marku, to nie o to chodzi, żebyśmy my sobie wytykali, mówili: a, ty wiesz… No, przecież trzeba jasno powiedzieć: Zielony Ład jest m.in. waszym dzieckiem. I my nie chcemy się nad tym pastwić, tylko mówimy, że to dziecko trzeba dzisiaj zmienić. I co mówi rząd Donalda Tuska? Zielony Pakt w takiej formie, w jakiej jest, nie wejdzie. On ma być tym, który nie szkodzi polskiej gospodarce i nie szkodzi obywatelom. Oczywiście to jest ogólne stwierdzenie, niemniej jednak teraz dopiero przechodzimy do szczegółów. I tak rozmawiajmy. Bo jak pan pyta o to… To jak wyście prowadzili politykę dotyczącą polityk energetycznych, gazu itd.? Oczywiście chcę przypomnieć, co zawsze mówił obecny minister spraw zagranicznych. Pan wie, co mówił pan minister Sikorski: że kwestia dotycząca Nord Stream nie jest najlepszym rozwiązaniem… Nie użyję tych słów, bo dokładnie ich nie pamiętam. Czyli to, co było oczywistym błędem… Trzeba powiedzieć, że to jest błąd, i szukać rozwiązań, które muszą być szukane w tym dniu, na tę chwilę i z nowymi technologiami.</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#LeszekCzarnobaj">Niemniej jednak język, którego pan używa, Panie Senatorze, to mówienie, że okłada się was pałką kłamstw, to jest język taki trochę… Bez komentarza. Teraz w każdej dziedzinie kwestia jest tylko tego typu, że wszystko jest źle, tak to można podsumować. Bo zawsze, jak jestem tutaj na debacie, obojętnie… Dwa razy w roku się takie odbywają. I jeszcze nigdy nie usłyszałem – podkreślam: nigdy – od przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, że polską racją stanu jest przynależność Polski do Unii Europejskiej i funkcjonowanie w ramach Unii Europejskiej. I nie może być również tak… Jeżeli już się należy do pewnego klubu, to przestrzega się jego zasad. I można mówić, że chcielibyśmy pewne z tych zasad zmienić. Chodzi o to, co nazwał pan demokracją większą niż ta, która jest. I należy o tym dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-106.8" who="#LeszekCzarnobaj">Jeżeli mówimy o nadmiarze udziału przepisów unijnych w funkcjonowaniu Unii Europejskiej, to chcę powiedzieć, że ten problem również jest dostrzegany. I tak właśnie rozmawiajmy, mówiąc o tym, co należałoby zmienić. Ale co wyście przez 8 lat zrobili? Proszę mi wskazać jedną inicjatywę polskiego rządu w tych wszystkich sprawach, które pan wymienił. Oczywiście to wpisuje się w pana wystąpienie: no, po co mamy występować, to i tak się nie uda, bo tam więksi… Padło tutaj stwierdzenie, że Niemcy i tak przeforsują to, co przeforsują, więc po co my mamy to składać. Tak niestety w Unii Europejskiej się nie funkcjonuje. Czy państwo sądzicie, że my zgłosimy różnego rodzaju inicjatywy i Stany Zjednoczone powiedzą „tak, to jest najlepsza inicjatywa w świecie”? Jeżeli tak będzie, no to super. Chodzi o to, co powiedział pan senator Masłowski: znajmy miejsce, mocium panie. Nasze miejsce jest w Europie. Budujmy Europę, która oparta jest na lepszych założeniach, na wyciąganiu wniosków z błędów, które były, bo przecież nie jest tak, że Unia Europejska jest kompletnie bezbłędna. I wspólnie, jako Polska, występujmy z inicjatywami, które będą polepszały te elementy funkcjonowania Unii Europejskiej. Ale jeżeli pan wyobraża sobie, że Unia Europejska nigdy nie podejmie decyzji, jeśli nie będzie kompletnej jednomyślności w jakiejś sprawie… No, mamy dzisiaj już 2 takich wywrotowców w Unii Europejskiej, a mianowicie pana premiera Orbána i premiera Słowacji. To przecież jest ewidentnie piąta kolumna w Unii Europejskiej. I my teraz mówimy tak: mamy program – tak jak pan powiedział – odbudowy, uruchomienia, nowego funkcjonowania przemysłu farmaceutycznego, co również, należy powiedzieć, było lekkim uchybieniem, mówiąc delikatnie. A oni powiedzą: nie, nie, my się nie zgadzamy, i postawią veto. No i ile my teraz będziemy nad tym dyskutować? Albo wejście w sferę obronności, roli przepisów i innych kwestii… I jeśli każdy będzie stosował tzw. liberum veto… Ja biegły z historii nie jestem, ale chyba pamiętam, że liberum veto w jednym kraju bardzo źle się skończyło. I chciałbym zasugerować, żeby tego nie powtarzać. Unia Europejska to jest miejsce, gdzie się dyskutuje, spiera, nie używa się języka dotyczącego kłamliwych pałek i tego wszystkiego, że i tak nic się nie uda, więc po co w ogóle coś robić.</u>
          <u xml:id="u-106.9" who="#LeszekCzarnobaj">Człowiek, dana instytucja, dane państwo wtedy coś znaczy w Unii Europejskiej, kiedy przedstawia konkretne propozycje i rozwiązania, proponuje, promuje i zyskuje aprobatę większej liczb państw. Na tym opiera się Unia Europejska. Czy mamy jakiś inny wybór? Unia Europejska, silne NATO i Polska, która odgrywa znaczącą rolę, to jest polska racja stanu. I dyskutujmy nad instrumentami, ale nie mówmy, że nic się nie uda, że to jest w ogóle poroniony pomysł i można powiedzieć – to już jest takie moje daleko idące wnioskowanie – że właściwie przynależność Polski do Unii Europejskiej to są chyba same straty. A pan senator Masłowski dokładnie przytoczył tylko kilka danych pokazujących w liczbach, co znaczy Polska w Unii Europejskiej, w sensie jej rozwoju i przyszłości. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#RafałGrupiński">Warto pamiętać, że zasada liberum veto była zasadą idealnego społeczeństwa, tzn. takiego, w którym panują jednomyślność, zgoda i powszechny porządek prawny.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Zrozumienie i porządek.)</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#RafałGrupiński">Ale wiemy, że utopie rzadko sprawdzają się w życiu społecznym.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#RafałGrupiński">Pan senator Marek Pęk. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarekPęk">Panie Marszałku, ja jeszcze skorzystam z tych 5 minut, bo zawsze tak jest, że po takim moim wystąpieniu, być może emocjonalnym – no, taki już jestem – wychodzi np. pan senator Czarnobaj albo pan senator Borowski i tak sobie właśnie trywializuje moje wystąpienie albo wkłada mi w usta to, czego nie powiedziałem. Ja wcale nie mówię, że Unia Europejska jest w całości zła, że ona…</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: To przepraszam!)</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#MarekPęk">…jest nam niepotrzebna. Ja tylko od lat upominam się o to, żeby w Unii Europejskiej toczyła się jakaś realna dyskusja, następowała jakaś realna zmiana. Jeżeli ja dzisiaj widzę na podglądzie, że w Parlamencie Europejskim w Strasburgu po debacie Donald Tusk dostaje standing ovation, to jest to dla mnie właśnie najlepszy dowód na to, że człowiek, który jest odpowiedzialny za pewną szkodliwą wieloletnią politykę w Unii Europejskiej, jest dzisiaj cały czas nagradzany, hołubiony i mówi mu się: „Tak, Donald, musisz, my cię dalej potrzebujemy. Ty teraz napraw to wszystko, co zepsułeś”.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Panie Marszałku…)</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#MarekPęk">No ja to tak widzę. Ja to widzę tak, że w Unii Europejskiej jest trochę tak jak w tym socjalizmie: bohatersko naprawiają problemy, które sami stworzyli. To mi się nie podoba. W normalnym, demokratycznym państwie, jak jest rząd, który popełnia błędy i nie są one akceptowane przez społeczeństwo, to przychodzą wybory i następuje realna zmiana polityczna. Taka bardzo diametralna zmiana polityczna nastąpiła dzisiaj w Stanach Zjednoczonych. Ona jest możliwa, bo tam są powszechne wybory. W Unii Europejskiej nie ma powszechnych wyborów. Ubolewam nad tym i po raz kolejny przywołuję ten deficyt demokracji, bo to jest jeden z kluczowych mechanizmów związanych z tym, że Unia Europejska jest według mnie bardzo mało reformowalnym bytem. Ubolewam nad tym, bo chciałbym, żeby była reformowalna, żeby była dynamiczna, żeby była rozwojowa, żeby była przyszłościowa.</u>
          <u xml:id="u-108.5" who="#MarekPęk">Jeżeli mówimy… Mój przedmówca, pan senator Masłowski, mówił o tej energetyce. Panie Senatorze, jaki był racjonalizm w tym wszystkim, że do pewnego momentu, kiedy ci Niemcy… Ten wątek niemiecki jest bardzo ważny w Unii Europejskiej i nie ma się co z tego śmiać, bo jeżeli jesteśmy realistami politycznymi, to musimy widzieć ogromną rolę Niemców w tym całym projekcie. Do pewnego momentu, dopóki Niemcom się ten deal gazowy z Rosją opłacał… Wymyślili nawet w ramach Zielonego Ładu – tego nie wymyślił Wojciechowski, nie wymyślił tego Morawiecki – że atom nie jest energią zieloną i że trzeba od atomu odchodzić. No gdzie tu było racjonalne myślenie? Teraz wszyscy połykają własne języki, teraz się wraca do atomu, teraz się na atom stawia. Tak? No ale musiała wybuchnąć wojna na Ukrainie, żeby przyszła ta refleksja. Takie tragiczne wydarzenie musiało się zdarzyć, żeby przyszła jakaś weryfikacja w zakresie polityki energetycznej. I tak jest w bardzo wielu dziedzinach: musi przyjść taki niesłychanie dramatyczny wstrząs, żeby zaczęło się jakieś realne myślenie o zmianach. Ja o tym mówię, nad tym ubolewam.</u>
          <u xml:id="u-108.6" who="#MarekPęk">Niestety – powiem to, podsumowując – widzę, że program obecnej prezydencji jest taki właśnie płytki, jest taki właśnie politycznie poprawny. Jest ładnie napisany, ładnie wydany, kolorowy, na ładnym papierze, tylko nic z niego nie wynika. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-108.7" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Magdalena Biejat)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#MagdalenaBiejat">Proszę o zabranie głosu senatora Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PiotrWoźniak">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PiotrWoźniak">W pierwszej chwili nie miałem potrzeby zabierania głosu, bo sprawa jest dla mnie oczywista: Polska ma szansę stać się liderem nie tylko przez kolejne 6 miesięcy, ale także, w obliczu słabości innych demokracji zachodnich, stać się liderem na nieco dłuższy czas. Ale w obliczu wypowiedzi senatorów z Prawa i Sprawiedliwości muszę zabrać głos, dlatego że jestem wielkim euroentuzjastą i wielkim zwolennikiem konsolidacji Unii Europejskiej, zwłaszcza w kontekście tego, co się dzieje za oceanem. Dzisiaj, kiedy jesteśmy de facto 2 dni po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych, koncepcja Unii Europejskiej musi być koncepcją jeszcze większej konsolidacji, dlatego że pojedyncze państwa, jeśli będą przez Stany Zjednoczone w bardzo mocny sposób rozgrywane – mówię tu przede wszystkim o polityce gospodarczej, polityce celnej, polityce finansowej… To będzie bardzo zły prognostyk dla bezpieczeństwa światowego. Mówię to z pełną odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PiotrWoźniak">Chciałbym powiedzieć o genezie powstania Unii Europejskiej. Oczywiście pamiętamy traumę II wojny światowej, pamiętamy o Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali, o tym, że 6 członków założycieli stworzyło organizację po to, aby Europa powstawała z kolan, z traumy II wojny światowej, z głodu, cierpienia, śmierci, i odbudowywała swoją gospodarkę. Później była Europejska Wspólnota Gospodarcza, czyli kontynuacja tych znakomitych dokonań pierwotnego tworu, i wreszcie Unia Europejska, która powstała na mocy traktatu z Maastricht. W 2004 r., czyli dwadzieścia kilka lat temu, Polska wstępuje do Unii jako jej członek, stajemy się członkiem aktywnym, dużym krajem, dużym rynkiem zbytu. Dzięki temu, że jesteśmy również w tej strukturze, mamy doskonałe relacje z naszymi zachodnimi partnerami biznesowymi, mamy znakomite relacje i możliwość osiedlania się. Generalnie, w moim przekonaniu, ostatnie dwadzieścia parę lat to najlepszy czas, jaki Polska ma od ponad tysiąca lat swojego istnienia.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PiotrWoźniak">Wszyscy, którzy kontestują Unię Europejską, muszą zauważać jedno: że Unia Europejska to jest cena pokoju w Europie. Ja to zawsze powtarzam. Proszę zwrócić uwagę na to, że od Pirenejów po Ural, z wyłączeniem tego, co się działo w krajach byłej Jugosławii i co dzisiaj się dzieje na Ukrainie… Nigdy, ale to nigdy nie byliśmy świadkami tak długiego okresu bez działań wojennych w sercu Europy. Unia Europejska to jest cena pokoju w Europie, dlatego że wyrównuje jakość życia wszystkich nacji. Kiedy ktoś się staje agresorem? Gdy jest głodny, gdy może napaść sąsiada, gdy może go ograbić. Dzisiaj w pokoju w Europie, w środku Europy żyjemy od kilkudziesięciu lat, czego nie było przez ostatnie tysiąc lat. I wszystkim, którzy kontestują idee Unii Europejskiej i jeszcze większej konsolidacji, dedykuję te ostatnie dwa, trzy zdania, dlatego że my musimy jasno o tym przypominać przyszłym pokoleniom. Bo na naszych oczach po 2004 r. urodziło się pokolenie, które myśli, że zawsze tak było, że zawsze mogliśmy poruszać się bez granic, że mogliśmy się osiedlać wszędzie, że mogliśmy inwestować w innych krajach, że mieliśmy tutaj inwestorów z krajów zachodnich. Przecież wiemy, że tak nie było zawsze i że możemy to pielęgnować od 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#PiotrWoźniak">Wysłuchałem przemówienia premiera Tuska kilka godzin temu. Jeszcze Europa nie zginęła, kiedy my żyjemy – to były fenomenalne słowa, dlatego że w obliczu tego, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, zjednoczona Europa nie powinna mieć żadnych kompleksów. My powinniśmy tę populację w Europie, liczącą 450 milionów, możliwie konsolidować, dlatego że być może mamy poważnego rywala, niekoniecznie już takiego partnera jak dotychczas, po drugiej stronie Atlantyku. Dlatego te słowa o tym, że musimy przekazywać więcej pieniędzy na obronność… Dzisiaj w Polsce to 4,7% PKB, ale nie we wszystkich krajach tak jest. Przez tych kilka miesięcy, kiedy będzie trwała polska prezydencja, my musimy przekonać naszych partnerów w Unii Europejskiej do tego, że wydatki na zbrojenia i siły odstraszania to jedyne wyjście, które dzisiaj jest możliwe w kontekście geopolitycznym. I bardzo się cieszę, że głównym wątkiem, głównym terminem tego programu polskiej prezydencji jest termin „bezpieczeństwo”.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#PiotrWoźniak">I oczywiście to, co powiem, mówię z przykrością, z ubolewaniem, dlatego że wiem, że część waszych wyborców – mówię tu o wyborcach Prawa i Sprawiedliwości – też głosowała w referendum akcesyjnym za wejściem Polski do Unii Europejskiej. Ale boję się, obawiam się, że jest część grupy politycznej, część elity polityków w Polsce, która zaciera ręce w myśl zasady „im gorzej, tym lepiej” i próbuje nas ściągnąć na manowce geopolityki, tak żeby w Polsce coraz większe było w społeczeństwie poparcie tezy o wyjściu z Unii Europejskiej. Nie możemy na to pozwolić. W polskim społeczeństwie jest siedemdziesiąt kilka procent, do 80%, w zależności od sondaży, euroentuzjastów. Bo ludzie widzą, że żyje im się po prostu lepiej. Mogą się przemieszczać, mogą inwestować, mogą kupować, pobudza to konsumpcję i wszyscy o tym wiemy. Więc bardzo was proszę, wszystkich tych, którzy myślą, że Unia Europejska to jest coś złego, że prowadzi Polskę w złym kierunku… Nic bardziej mylnego. Są to słowa szkodliwe zwłaszcza dla tych nowych pokoleń, które zrodziły się na naszych oczach po 2004 r. i myślą, że zawsze tak było. Nie zawsze tak było i naszą, wszystkich parlamentarzystów wielką, odpowiedzialną rolą jest to, żeby przypominać właśnie o tym, jak było przed 2004 r. i jak było również przed rokiem 1989.</u>
          <u xml:id="u-110.6" who="#PiotrWoźniak">Na koniec chcę podkreślić jedną bardzo ważną kwestię. Wielkim wyzwaniem dla polskiej prezydencji będzie przekonanie naszych zachodnich partnerów do tego, żeby jeszcze bardziej się konsolidować, dlatego że tylko dzięki tej konsolidacji możliwe jest bezpośrednie partnerstwo, a być może nawet rywalizacja ze Stanami Zjednoczonymi, które w swojej polityce zagranicznej… Tak naprawdę jedno jest pewne: że nie jest pewne, co zrobi Donald Trump, w jakim kierunku to wszystko pójdzie. Czy nie będziemy świadkami, czego bym sobie oczywiście nie życzył, porozumienia administracji Donalda Trumpa z Rosją i działania ponad głowami Ukraińców, ponad głowami Polaków, ponad głowami Europejczyków? Nie możemy pozwolić, żeby do tego doszło, a jedyną szansą na to jest oczywiście pełna konsolidacja i wezwanie głosem m.in. premiera Tuska do tego, żeby były większe nakłady na obronność, żeby nie działo się nic o nas bez nas. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#MagdalenaBiejat">Proszę o zabranie głosu senatorkę Jolantę Hibner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JolantaHibner">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JolantaHibner">Rozmawiamy o prezydencji Polski, mówimy, czym ta prezydencja ma być, jaka jest rola prezydencji i jaka jest przyszłość Europy. Proszę państwa, dowiadujemy się, że Unia Europejska to jest przede wszystkim Komisja Europejska. Parlament Europejski jest jedynym ciałem, które zostało wybrane w wyborach powszechnych, a inne to są dodatki, bo wszystkim zarządza Komisja Europejska. Niestety… Ze względu na to, że mam doświadczenie, bo byłam parlamentarzystą w Unii Europejskiej, mogę powiedzieć, że jest to wielka nieprawda. Rada Europejska składa się z kogo? Z przedstawicieli rządów, które zostały wybrane też w demokratycznych wyborach. Kto jest w Komisji Europejskiej? Kto nią zarządza i w jaki sposób ona powstaje? Przecież to są przedstawiciele poszczególnych krajów. To nie jest tak, że ktoś przyszedł i został administratorem. To jest tylko jednostka, która pomaga w zarządzaniu, pomaga w przygotowaniu prawa, ścisłych zapisów prawnych. Nie zgodzę się z tym, że Parlament nie odgrywa żadnej roli. Wszystkie rzeczy, które są przygotowywane w Komisji Europejskiej, muszą przejść przez Parlament Europejski. Parlament wyraża swoją zgodę albo nie. To jest większość Europejczyków, to jest większość przedstawicieli Europy, a nie jakieś zbiorowisko nie wiadomo kogo. To jest dla mnie zupełnie niespodziewane, że dzisiaj mówimy o Unii Europejskiej, jakby to był jakiś przymusowy czynnik naszej przynależności, jakbyśmy dostali się do Unii Europejskiej i ta Unia Europejska była jakimś czynnikiem, który decyduje o naszym życiu, ale w sposób, którego nie chcemy. Proszę państwa, to jest pomyłka. Unia Europejska to jesteśmy my. To jesteśmy my i my sami zdecydowaliśmy, że tam chcemy być, że tam chcemy działać, że tam chcemy wnosić swoje dobre pomysły, że tam chcemy wskazywać drogi dojścia do lepszego życia dla Europejczyków i dla nas, Polaków. To nie jest jakaś grupa ludzi, która myśli tylko o sobie.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#JolantaHibner">Proszę państwa, jesteśmy w bardzo trudnym momencie historycznym. Mamy za naszą granicą wojnę. Mają miejsce zmiany geopolityczne nie tylko w Europie, ale również na świecie. Musimy sobie zdawać z tego sprawę, że jedność może nam, jako krajowi, jako całości, przynieść tylko wielkie zyski. My nie mówimy o podziałach. Te podziały są wszędzie, na każdym kroku. My mówmy o tym, co możemy zrobić razem w Unii. Dlatego ja bardzo dziękuję za przygotowanie tej prezydencji w taki sposób, że mówimy, w jakich obszarach ta jedność może być, gdzie oczekujemy więcej tej jedności. Pani minister mówiła nam o podstawowych rzeczach. Mówiła o bezpieczeństwie, ale szeroko rozumianym, nie tylko o bezpieczeństwie w zakresie obronności, ale również o bezpieczeństwie w codziennym życiu, o bezpieczeństwie w technologii, o bezpieczeństwie w zakresie zabezpieczeń. W tej chwili mówimy o tym, że, jak wiadomo, dużą rolę będzie odgrywała sztuczna inteligencja. My, jako Europa, musimy się do tego przygotować. My musimy wiedzieć, co z tym zrobić, żeby nie być oszukiwanym, żeby móc działać też w dobrym kierunku, wykorzystując tę sztuczną inteligencję. No więc mówienie w tej chwili o tym, że my mamy szkodę z tego powodu, że jesteśmy w tej Unii, to jest jakiś absurd. Proszę zapytać przeciętnego Polaka, nawet tych rolników, którzy bardzo narzekają, czasami mają rację, bo mówią o trudnościach… Ale, proszę państwa, takie same trudności i różne potencjalne sytuacje dotyczą tych, którzy produkują różne produkty, którzy robią inwestycje, którzy nadzorują inwestycje. To nie jest przypadek, nie jest tak, że tylko jedna gałąź ma źle i ma kłopoty. Kłopoty wiążą się też z tym, że my nie mamy jeszcze rozwiązanych wielu wspólnych spraw, na które powinniśmy zwrócić uwagę. To, że Unia będzie się rozszerzała, oznacza nasz wspólny majątek narodowy, bo jeżeli Unia będzie większa, będzie mocniejsza, to będzie mogła dużo więcej rzeczy realizować na zewnątrz, jako jedność. Dla nas obecnie niesamowicie ważne jest to, żeby pokazywać tę jedność, zarówno na Wschodzie… Wiadomo, że gdyby był jakikolwiek podział, to byłoby tylko klaskanie ze strony Putina i innych. Jeżeli my pokażemy, że jesteśmy jednością, jesteśmy mocni, to wtedy będzie to krok… to nie będą mogły zrobić tego kroku do przodu mocarstwa, które uważają, że mogą nami manipulować, że mogą być nad nami. My musimy zrobić wszystko, żeby Polska odgrywała nawet znacznie większą rolę w Europie. Ale to zależy od nas, od tego, czy potrafimy współdziałać z innymi. To nie jest tak, że Polska będzie działała w odosobnieniu, że będzie się broniła w odosobnieniu. Nie, człowiek samotny jest człowiekiem często bezradnym – musi korzystać z wykształcenia, z opieki lekarskiej i z innych rzeczy. A jeżeli robi coś w grupie, to znacznie łatwiej jest mu pewne problemy rozwiązywać. My w tej chwili musimy skupić się na tym, żeby być jednością i żeby jak najwięcej do siebie przyciągać.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#JolantaHibner">Ja chciałabym jeszcze tylko się odnieść… Tutaj wypowiadały się osoby, które określały prezydencję Trumpa jako coś nadzwyczajnego. Proszę państwa, Trump jest biznesmenem i on będzie podejmował decyzje jak biznesmen, te decyzje nie zawsze będą z nami… Nie zawsze w tym samym kierunku będziemy zmierzać. Tak że uzmysłówmy sobie, że sprawy nie są takie proste, kiedy ktoś widzi w świecie nie drugiego człowieka, tylko biznes. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#MagdalenaBiejat">Proszę o zabranie głosu senatora Marka Borowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekBorowski">Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#MarekBorowski">Nie mogłem, że tak powiem, pozostać w ławach, wziąwszy pod uwagę wystąpienie pana posła Pęka. Nie chodzi mi o całość jego wystąpienia, tylko o to, że wręcz zaprosił mnie na tę mównicę, wymienił moje nazwisko i w tej sytuacji poczułem się zobowiązany. Szkoda… Zdaje się, że pan senator wybył aktualnie, ale nie szkodzi.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#MarekBorowski">Otóż ja nie będę mówił o tym, czym jest dla nas Unia Europejska, bo to są sprawy oczywiste, zresztą pan senator Pęk powiedział, że on tego w ogóle nie neguje, to nie w tym rzecz. Jeśli chodzi o problemy, które w tej chwili stoją przed Polską, Europą, Unią Europejską, to one już zostały dostatecznie naświetlone. Ja chciałbym sprostować pewne sprawy. Jest takie powiedzenie, że tam, gdzie nie ma faktów, tam nie działa demokracja. No, ludzie w demokracji podejmują decyzje demokratycznie. Te decyzje zmierzają w dobrym kierunku, są słuszne, są potrzebne wtedy, kiedy podejmujący te decyzje mają świadomość sytuacji, kiedy dostarczane są im prawdziwe fakty. A jeżeli dane są nieprawdziwe, to wtedy ta demokracja staje się ułomna, niezwykle ułomna, można powiedzieć, że nawet szkodliwa. W takiej sytuacji rzeczywiście bardzo często dochodzi do głosu pogląd, że może lepiej mieć jednego przywódcę, który będzie miał pełnię władzy, oczywiście pod warunkiem, że będzie światły.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#MarekBorowski">W wystąpieniu pana senatora Pęka były takie… No, tam było wiele faktów, ale wybrałem sobie 3 kwestie, które faktami nie są. Przede wszystkim powiedział pan, że w Unii Europejskiej jest jakiś ogromny deficyt demokracji, za to w Stanach Zjednoczonych można było zmienić prezydenta, można było w ogóle zmienić kierunek działania, myślenia…</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: W jeden dzień.)</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#MarekBorowski">…a to wszystko tylko dlatego, że tam jest demokracja, że tam były wybory powszechne. Ja bardzo przepraszam, a jakie wybory mamy w Unii Europejskiej? Czy nie powszechne? Czy koleżanki i koledzy pana senatora Pęka nie przebywają w Brukseli? Przecież wszystkie ugrupowania, które startują w tych wyborach…</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Hipokryci!)</u>
          <u xml:id="u-114.7" who="#MarekBorowski">…mają również swój program europejski. Wiadomo było, że Prawo i Sprawiedliwość ma taki, a nie inny pogląd na niektóre sprawy. Czy zmieniło ten pogląd, czy nie zmieniło, to jest inny temat, ale do wyborów szło z określonym poglądem. A Konfederacja? Przecież wiadomo, jakie ma poglądy w sprawie Unii Europejskiej. I tak samo jest w innych krajach. W związku z tym w Parlamencie Europejskim spotykają się parlamentarzyści, którzy zostali wybrani w powszechnych wyborach, głosząc określone poglądy. Tym, co tak naprawdę, jak sądzę, denerwuje pana senatora Pęka, jest to, że poglądy, z którymi Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów europejskich, nie są w Parlamencie Europejskim dominujące. No, nie są dominujące od lat. Tworzą się porozumienia, można powiedzieć, centrowe, centrowo-lewicowe, które wykluczają czy pozostawiają na boku te ugrupowania, które są w istocie rzeczy antyeuropejskie albo też dążą do zredukowania Europy do wspólnego rynku. Takie są zasady demokracji, nie można się buntować przeciwko temu. No, proszę bardzo, proszę tak działać, tak przekonywać społeczeństwa, żeby wybierały one więcej przedstawicieli, którzy mają takie poglądy jak akurat pan senator Pęk. A więc to jest pierwsza sprawa. Tu są demokratyczne wybory. Unia Europejska jest instytucją demokratyczną, również jeśli chodzi o Komisję Europejską. Jak wiadomo, poszczególni komisarze, w tym również przewodnicząca, muszą uzyskać akceptację Parlamentu. I wreszcie mamy, o czym już była tutaj mowa, Radę Europejską, gdzie są szefowie rządów i gdzie wiele decyzji jest podejmowanych na zasadzie jednomyślności. To jest sprawa pierwsza.</u>
          <u xml:id="u-114.8" who="#MarekBorowski">Sprawa druga to jest to, co pan senator Pęk powiedział o Donaldzie Tusku. Mianowicie powiedział, że to jest polityk, który otrzymał standing ovation… Ja rozumiem, że to mogło zdenerwować pana senatora, ja to rozumiem w sensie psychologicznym. Ale, proszę państwa, to standing ovation naprawdę nie było wyłącznie wynikiem tego, że premier trafił w oczekiwania, trafił w te niepokoje, które są dzisiaj wyrażane właściwie przez wszystkich Europejczyków. Chodziło także o to, że wtedy, kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej… Nie jest tak, jak pan senator Pęk mówił, że wtedy popsuł, a teraz naprawia. Ja wobec tego jeszcze raz przypomnę, że Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej sprzeciwiał się niemieckiej polityce imigracyjnej, polityce pani kanclerz. To było wiadome, znane. Mówiono nawet o tym, że pani kanclerz jest bardzo niezadowolona z postawy Donalda Tuska, że nawet lekko żałuje, że to właśnie on został wytypowany na tę funkcję. To po pierwsze. Po drugie, przestrzegał też przed korzystaniem, przed rozwijaniem sieci ropociągów, Nord Streamu. Mówił to wyraźnie, publicznie i głośno – takie są fakty i są na to dowody. W związku z tym przynajmniej w tych 2 kwestiach, a te 2 kwestie były podnoszone przez pana senatora Pęka, absolutnie nie można mu zarzucić, że oto tam popsuł, a teraz próbuje tu naprawić.</u>
          <u xml:id="u-114.9" who="#MarekBorowski">I wreszcie trzecia sprawa. Oczywiście muszę się odnieść do tzw. kwestii niemieckiej…</u>
          <u xml:id="u-114.10" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-114.11" who="#MarekBorowski">Ja też się uśmiechnąłem wtedy, kiedy pan senator Pęk, powiedziałbym, wjechał na Niemcy. To jest już taki stały punkt programu. Prawda? Te straszliwe Niemcy, które tam rządzą, tylko dla siebie ciągną wszystkie korzyści, a ta reszta to tylko płaci i nic z tego nie ma… Proszę państwa, sięgnąłem do danych Eurostatu i sprawdziłem, jak wyglądało to doganianie, jeśli chodzi o produkt krajowy brutto na głowę, według parytetu siły nabywczej, w latach 1995–2004, czyli przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, i w latach 2004–2024, czyli po wejściu. Otóż, proszę państwa, w okresie tych 9 lat przed, tj. 1995–2004, doganialiśmy Niemcy, rozwijaliśmy się w tempie 0,9 punktu procentowego co roku. Wyglądało to w ten sposób, że nasze PKB na głowę to było mniej więcej 33% niemieckiego w 1995 r., według parytetu siły nabywczej, a w 2004 r. to było 41%. Czyli to było 8 punktów procentowych przyrostu przez 9 lat – to jest mniej więcej 0,9 punktu procentowego rocznie. A między rokiem 2004 i 2024 r. mamy przyrost z poziomu 41% w stosunku do PKB niemieckiego do 70%. To jest 29 punktów procentowych więcej przez 20 lat. No, wystarczy to podzielić i wychodzi z tego 1,45 punktu procentowego rocznie. Czyli zdecydowanie szybciej… Od momentu, w którym weszliśmy do Unii Europejskiej, zdecydowanie szybciej doganiamy gospodarkę niemiecką. W związku tym w zasadzie to Niemcy powinni – powiem szczerze – skrajnie żałować, że dopuścili do tego, że Polska weszła do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-114.12" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Proszę nie podpowiadać!)</u>
          <u xml:id="u-114.13" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-114.14" who="#MarekBorowski">I tam są takie siły. Tam są takie siły, które mówią, że oczywiście było to niepotrzebne, było to zbędne…</u>
          <u xml:id="u-114.15" who="#MarekBorowski">W związku z tym mój apel do pana senatora Pęka: jest naprawdę wiele spraw, w których można krytykować Unię Europejską, w których można krytykować działania naszego rządu, ale, naprawdę, zejdźmy już z tych Niemiec… Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#MagdalenaBiejat">Proszę o zabranie głosu senatora Rafała Ambrozika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#RafałAmbrozik">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#RafałAmbrozik">Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#RafałAmbrozik">Dzisiaj debatujemy nad dokumentem zatytułowanym „Program Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej”. Ma on ok. 50 stron. Podstawowy zarzut, jaki ja mam do tego dokumentu, jest taki, że jest on pełen ogólników i właściwie jest on zdecydowanie ubogi w szczegóły. Także na pytania, które były zadawane z sali, nie było można uzyskać odpowiedzi szczegółowej, dotyczącej poszczególnych obszarów zainteresowania polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#RafałAmbrozik">Szanowni Państwo, dyskutowaliśmy tutaj o wielu obszarach, m.in. o rolnictwie, energetyce, polityce zagranicznej. Skupiliśmy się na Europejskim Zielonym Ładzie. Powstała też pewna dyskusja na temat tego, kto był inicjatorem tego pomysłu. Otóż chcę państwu powiedzieć, że rezolucję w sprawie Europejskiego Zielonego Ładu przegłosowano w 2020 r. – powiem dokładnie, 15 stycznia – w Parlamencie Europejskim. Czyli w tym ciele, które tak naprawdę nadało kierunki polityczne działaniom Komisji. I okazuje się, że wówczas politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski byli przeciwni tej rezolucji, poparli ją zaś w całej rozciągłości politycy Koalicji Obywatelskiej oraz ich koledzy z Europejskiej Partii Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#RafałAmbrozik">Jest to temat, który jest dyskutowany, bo Europejski Zielony Ład w pewnym zakresie mógłby być obszarem, który byłby korzystny dla europejskiej gospodarki, ale Komisja Europejska poszła w tym dokumencie zdecydowanie za daleko. Szczególnie po kierunkowych działaniach Parlamentu Europejskiego kolejne zapędy co do rozszerzania tego europejskiego ładu na konkretne, poszczególne obszary były jednak zbyt daleko idące.</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#RafałAmbrozik">Skupiliśmy się dzisiaj w dużej mierze na rolnictwie i na tym, czego dokonał komisarz Janusz Wojciechowski. A dokonał dużo. On próbował zracjonalizować właśnie ten Europejski Zielony Ład w kontekście polskiego i europejskiego rolnictwa – żeby było jasne. Dlatego m.in. była propozycja koncepcji rolnictwa węglowego, czyli dobrych praktyk rolników polegających na pochłanianiu i przechowywaniu węgla w glebie. Za to rolnik powinien mieć po prostu płacone. Następnym etapem w zakresie rolnictwa węglowego miało być certyfikowanie tych dobrych praktyk i możliwość sprzedawania uprawnień przez rolników tym, którzy tych uprawnień potrzebują. No, nie wiem, dlaczego polski rolnik czy europejski rolnik nie miałby zarabiać na certyfikatach do emisji CO2.</u>
          <u xml:id="u-116.6" who="#RafałAmbrozik">Kolejną propozycją komisarza Wojciechowskiego było zwiększenie środków na dobrostan. No, chyba nikt nie ma wątpliwości, że nie ma grupy tak dbającej i troszczącej się o zwierzęta jak polscy rolnicy, tym bardziej że mają interes w tym, by hodowla była utrzymana w należytym stanie, wolna od różnego rodzaju chorób. Na to także miały być z Europejskiego Zielonego Ładu przeznaczone duże środki.</u>
          <u xml:id="u-116.7" who="#RafałAmbrozik">Wreszcie działania komisarza Janusza Wojciechowskiego umożliwiły tzw. pomoc wojenną – pomoc publiczną oczywiście – tj. ok. 10 miliardów euro w czasie trwania wojny na Ukrainie, które zostały skierowane do państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym także do Polski. W Polsce to ok. 4 miliardów euro pomocy dla rolników. I teraz należy sobie zadać pytanie, dlaczego ta pomoc się skończyła, mimo że wojna na Ukrainie nadal trwa.</u>
          <u xml:id="u-116.8" who="#RafałAmbrozik">Tak że przed oceną działań pana premiera Mateusza Morawieckiego, przed oceną działań pana komisarza Janusza Wojciechowskiego radziłbym się zapoznać szczegółowo z dokumentami, które powstały w poprzednich latach, i z inicjatywami podejmowanymi przez pana premiera i przez pana komisarza.</u>
          <u xml:id="u-116.9" who="#RafałAmbrozik">Na koniec chciałbym jeszcze odnieść się do słów pana senatora Masłowskiego, który mówił, że poprzedni rząd nie wykorzystał środków z Krajowego Planu Odbudowy. Otóż nie mógł tego zrobić, Szanowny Panie Senatorze, dlatego że, po pierwsze, w głosowaniu w polskim parlamencie posłowie Koalicji Obywatelskiej nie poparli tego projektu, nie poparli KPO, a po drugie, intensywnie go blokowali w Parlamencie Europejskim. I pieniądze z KPO zostały uruchomione wtedy, kiedy państwo znaleźliście się u władzy. W związku z tym my będziemy rozliczać teraz, jak państwo to KPO realizują. A najlepszym przykładem nie najlepszej realizacji KPO jest właśnie rezygnacja ze środków dla producentów leków, chociażby na zwiększenie produkcji substancji czynnych do produkcji leków.</u>
          <u xml:id="u-116.10" who="#RafałAmbrozik">Oczywiście ja życzę rządowi wszystkiego dobrego, jeżeli chodzi o realizację tych założeń, choć są mało szczegółowe. Obawiam się jednak, że po polskiej prezydencji zostaną wyłącznie umowa z Mercosurem, Zielony Ład oczywiście, w jeszcze szerszym zakresie, i centra integracji z migrantami. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Bardzo dobrze pan Polsce życzysz…)</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#MagdalenaBiejat">Proszę o zabranie głosu senatora Aleksandra Szweda, w ramach drugiego wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Pani Marszałek.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#AleksanderSzwed">Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#AleksanderSzwed">Moją wypowiedź sprowokowało jedno z poprzednich wystąpień senatorów. Bo rzeczywiście zawsze można wyciągnąć kawałek wypowiedzi z kontekstu i powiedzieć, że tylko o tej kwestii było mówione. No i rzeczywiście mówiłem o szczycie, organizacji szczytu Unia Europejska – Stany Zjednoczone, czy też nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w Polsce, przedstawiając to jako pewną szansę, szansę, której w mojej opinii rządzący obecnie nie wykorzystali. Ale mówiłem również o błędnej polityce klimatycznej, o pakcie migracyjnym, o nielegalnej migracji, której powinniśmy przeciwdziałać, pytałem również o bezpieczeństwo energetyczne Polski i Unii Europejskiej, o pomoc podczas klęski powodzi czy też o rozszerzenie Unii Europejskiej i stanowisko rządu w tym zakresie. Tak że moje wcześniejsze wystąpienie było o wiele szersze i dotykało wielu obszarów polskiej prezydencji.</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#AleksanderSzwed">Drugą kwestią, którą chciałbym poruszyć… Bo padł tutaj taki zarzut, że podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości myśmy wielu tych kwestii, o których teraz rozmawiamy, nie poruszali. No nie jest to prawdą. Ja akurat jestem trzecią kadencję w Senacie, pamiętam poprzednie 2 kadencje. Pracowałem w komisji Unii Europejskiej, w Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej, bo wtedy te komisje były połączone, no i tam rzeczywiście już za rządu premier Beaty Szydło, później premiera Mateusza Morawieckiego, czyli za rządów Prawa i Sprawiedliwości, przeciwdziałaliśmy wielu niekorzystnym trendom, wielu niekorzystnym aktom legislacyjnym. Ja przypominam sobie m.in. taki akt, gdzie była propozycja, żeby kraje członkowskie za nieprzyjmowanie imigrantów były karane. Dzięki zasadzie jednomyślności w wielu obszarach wielu niekorzystnych decyzji, wielu niekorzystnych propozycji aktów prawnych ze strony Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej udało się nie przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#AleksanderSzwed">I kwestia trzecia. Państwo po tej stronie sali są tacy przewrażliwieni, jeśli chodzi o stanowisko Prawa i Sprawiedliwości dotyczące członkostwa w Unii Europejskiej. My od początku jesteśmy za członkostwem w Unii Europejskiej, ale w Unii Europejskiej rozumianej jako Europa niepodległych, współpracujących ze sobą państw, a nie jedno superpaństwo. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#komentarz">(Senator Grzegorz Fedorowicz: Już skończyliście?)</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#MagdalenaBiejat">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: O, tak jest. Nareszcie.)</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#MagdalenaBiejat">Dla porządku informuję, że do protokołu swoje przemówienia w dyskusji złożyli senatorowie: Ryszard Brejza, Grzegorz Fedorowicz, Janusz Pęcherz, Mirosław Różański, Henryk Siedlaczek i Adam Szejnfeld.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#MagdalenaBiejat">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#MagdalenaBiejat">Czy pani minister chciałaby jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#MagdalenaBiejat">Bardzo proszę, Pani Minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Bardzo dziękuję, Pani Marszałek.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Z uwagą wysłuchałam całej debaty i muszę powiedzieć, że moje wystąpienie będzie jednak trochę krótsze niż planowałam, bo nie ma części senatorów, którzy mieli bardzo poważne zastrzeżenia, również ad personam… Pomyślałam sobie, że chciałabym tylko pewne kwestie po tej debacie uporządkować.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Po pierwsze, Parlament Europejski i KPO… To nie Parlament Europejski decyduje o KPO, tylko Komisja Europejska. To w ramach tego, co mówił pan senator Ambrozik.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">Jeżeli chodzi o nowy Zielony Ład, to do grudnia 2023 r., czyli do czasu końca rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego, przyjęto 11 z 13 dyrektyw wprowadzających nowy Zielony Ład.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Ale to trzeba wiedzieć.)</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#MagdalenaSobkowiakCzarnecka">I myślę, że to też jest dobra okazja, żeby powiedzieć o tym, że żeby być skutecznym w polityce europejskiej, trzeba skutecznie budować sojusze, nie tylko sprzeciwiać się czemuś, ale potrafić zbudować większość wokół tego sprzeciwu. Pan premier Donald Tusk dzisiaj w Strasburgu mówił m.in. o systemie ETS 2, że są konieczne zmiany. Za chwilę pan minister Miłosz Motyka będzie mówił o rynku mocy i o tych zmianach, które wprowadzamy. Ja zawsze jestem otwarta na dyskusję i myślę sobie, że byłoby wspaniale, gdybyśmy ten czas 6 miesięcy polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej wykorzystali jako wspólny czas, wspólnie wychodzili z propozycjami. Jestem wciąż otwarta na to, żeby rozmawiać np. o tematach, które możemy podnieść w ramach rad nieformalnych i w polityce międzynarodowej. Myślę, że w polityce międzynarodowej ważne jest, żebyśmy zachowali jedność, bo wszyscy działamy w tym samym interesie, w interesie Polek i Polaków. Bardzo dziękuję. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję, Pani Minister.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję za ten głos rozsądku i za przedstawienie programu.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#MagdalenaBiejat">Stwierdzam, że Senat zapoznał się z programem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca 2025 r.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#MagdalenaBiejat">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o rynku mocy.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#MagdalenaBiejat">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 247, a sprawozdanie komisji – w druku nr 247 A.</u>
          <u xml:id="u-121.5" who="#MagdalenaBiejat">Proszę senatora Piotra Masłowskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisji Klimatu i Środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PiotrMasłowski">Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PiotrMasłowski">Ustawa o zmianie ustawy o rynku mocy opiera się na projekcie rządowym. Zakłada ona przedłużenie do końca 2028 r. wsparcia w postaci rynku mocy dla źródeł energii elektrycznej niespełniających norm emisji. De facto mówimy tu o energetyce węglowej. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami wsparcie tego typu może być udzielane do połowy roku bieżącego. Proponowana ustawa przewiduje przeprowadzenie 4 dodatkowych aukcji rynku mocy na drugie półrocze 2025 r. oraz na lata dostaw 2026, 2027 i 2028, na każdy rok oddzielnie.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#PiotrMasłowski">Myślę, że ważną informacją jest także to, że po wprowadzeniu tej ustawy będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, że obok aukcji głównej będą aukcje dodatkowe i aukcje uzupełniające, o których mówimy właśnie teraz. Dla tych, którzy troszczą się o kwestie związane z ekologią, z emisją, ze spełnianiem limitów emisji CO2, dodam, że to nie jest tak, że te aukcje uzupełniające eliminują podmioty niskoemisyjne. One także będą mogły w tych aukcjach uczestniczyć.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#PiotrMasłowski">Połączone komisje procedowały nad tą ustawą wczoraj. Stronę rządową reprezentowali wiceminister Mikołaj Dorożała oraz prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych, pan Grzegorz Onichimowski.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#PiotrMasłowski">W trakcie dyskusji Biuro Legislacyjne Senatu zaproponowało ponad 20 poprawek do tej ustawy. Ostatecznie 6 z nich zostało odrzuconych. O jednej z tych odrzuconych propozycji wspomnę, bo nawet senator Kleina, nieobecny teraz, zwracał na to uwagę w kuluarach. Zresztą przypuszczam, że senator Kleina jest teraz na posiedzeniu Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego. Pozdrawiam przy okazji Kaszubów, ten zespół akurat teraz obraduje. Chodzi o to, że ta propozycja poprawki dotyczyła art. 1 pkt 22 procedowanej ustawy, tj. dodawanego przepisu art. 34b ust. 2, zgodnie z którym to przepisem parametry aukcji uzupełniającej mają być określone w obwieszczeniu, a nie w rozporządzeniu. Z racji tego, że obwieszczenie nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego, rozgorzała dyskusja na temat tego, czy tak może być. Niemniej strona rządowa skutecznie przekonała senatorów do tego, że ten zapis może zostać, dlatego że chodzi po prostu o wynik działania matematycznego zapisanego w ustawie. Tu nie ma żadnej dobrowolności, ten zapis ma niejako charakter wyniku działania matematycznego, a więc jest sztywny. Tutaj nic się nie zmieni, więc nie ma znaczenia, jaki zapis zostanie zaproponowany.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#PiotrMasłowski">Ostatecznie połączone komisje jednogłośnie przegłosowały aż 20 poprawek. Większość z nich ma charakter, powiedziałbym, nie tyle legislacyjny, ile stricte leksykalny. No, kilka przykładów pozwolę sobie zacytować. Po wyrazie „aukcji” dodaje się wyrazy „głównej, aukcji dodatkowych i aukcji uzupełniających”; zamiast zapisu „informację o przebiegu tej certyfikacji. Informacja ta zawiera” będzie zapis „informację o przebiegu tej certyfikacji zawierającą”; wyraz „organizowana” zastępuje się wyrazem „przeprowadzana” itd.</u>
          <u xml:id="u-122.6" who="#PiotrMasłowski">Na 3 poprawki chciałbym jednak zwrócić uwagę. Chodzi w pierwszej kolejności o poprawkę nr 7. Tutaj wskazujemy, gdzie aukcja ma być opublikowana. Bo dotychczas zapis stanowił tylko o tym, że ona zostanie opublikowana, ale nie było informacji gdzie. Teraz jest informacja, że będzie to na stronie internetowej PSE.</u>
          <u xml:id="u-122.7" who="#PiotrMasłowski">Potem jest poprawka nr 11, w której zapis „w terminie określonym w” zastępuje się zapisem „w terminie określonym zgodnie z”, co powoduje, że pojawia się termin, tak więc sankcja karna przewidziana w ustawie za brak przeprowadzenia aukcji będzie możliwa do zastosowania.</u>
          <u xml:id="u-122.8" who="#PiotrMasłowski">I wreszcie poprawka nr 16, w której pojawia się zapis de facto pozwalający na przeprowadzenie omawianej procedury w roku 2025, bo zgodnie z dotychczasowymi zapisami PSE miałoby na to 2 dni, co wydaje się czasem mało realnym.</u>
          <u xml:id="u-122.9" who="#PiotrMasłowski">Tak jak powiedziałem, wszyscy senatorowie zagłosowali za zaproponowanymi poprawkami. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-122.10" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Wyjątkowa jednomyślność była.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#MagdalenaBiejat">Czy ktoś z państwa ma pytania do senatora sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#MagdalenaBiejat">Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-123.4" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-123.5" who="#komentarz">(Senator Piotr Masłowski: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-123.6" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Kwiatkowski: Zaraz, zaraz…)</u>
          <u xml:id="u-123.7" who="#MagdalenaBiejat">A nie, jest pytanie. Przepraszam, nie zwróciłam uwagi. Kto?</u>
          <u xml:id="u-123.8" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Kwiatkowski: Zadam je przedstawicielowi rządu.)</u>
          <u xml:id="u-123.9" who="#MagdalenaBiejat">Okej, dobrze.</u>
          <u xml:id="u-123.10" who="#MagdalenaBiejat">Proszę się szykować, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-123.11" who="#MagdalenaBiejat">Projekt tej ustawy został wniesiony przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-123.12" who="#MagdalenaBiejat">Do prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister klimatu i środowiska, który, jak widzę, już do nas zmierza. Zapraszam zatem na mównicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MiłoszMotyka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#MiłoszMotyka">Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#MiłoszMotyka">Wcześniejsza dyskusja o polskiej prezydencji w dużej mierze, w dużym zakresie toczyła się wokół bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo, a dokładnie bezpieczeństwo energetyczne – bezpieczeństwo energetyczne to stabilne dostawy energii elektrycznej – to jest istota tej ustawy o rynku mocy.</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#MiłoszMotyka">Mechanizm rynku mocy zapewnia możliwość wynagradzania jego uczestników za pozostawanie w gotowości do dostarczania mocy, zapewnienie dostaw energii elektrycznej z systemu elektroenergetycznego wtedy, gdy występują problemy z pokryciem zapotrzebowania na moc w systemie, w okresie właśnie przywołania na rynku mocy. Zapewnia nam stabilne dostawy energii elektrycznej do gospodarstw domowych. Ta moc jest kontraktowana z kilkuletnim wyprzedzeniem, zapewnia pokrycie prognozowanego zapotrzebowania odbiorców na energię w danym roku.</u>
          <u xml:id="u-124.4" who="#MiłoszMotyka">Wprowadzenie przez Unię Europejską limitu emisji CO2 na rynku mocy ograniczyło jednak liczbę podmiotów, które konkurują w ramach tych aukcji, wobec czego ta sytuacja mogła prowadzić do braku pokrycia całego zapotrzebowania na moc, jakie jest niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa dostaw. Aby rozwiązać ten problem, rząd zaproponował wprowadzenie dodatkowych aukcji uzupełniających, w ramach których możliwy jest udział jednostek wytwórczych emitujących powyżej 550 kg CO2 na 1 MWh i konkurowanie z pozostałymi podmiotami, które spełniają limit emisji.</u>
          <u xml:id="u-124.5" who="#MiłoszMotyka">Najważniejsze rozwiązania, które zawarliśmy w projekcie, to wprowadzenie aukcji uzupełniających i przeprowadzenie ich na następujące okresy dostaw: jeszcze w drugiej połowie 2025 r. w ramach aukcji półrocznej oraz na lata dostaw 2026–2028 w ramach aukcji rocznych. Te uzupełniające aukcje zostaną przeprowadzone po zakończeniu aukcji dodatkowych, będą przeprowadzane z krótszym niż rok wyprzedzeniem względem momentu rozpoczęcia trwania tzw. obowiązku mocowego. One będą w istocie przedłużeniem istniejących procesów rynku mocy, m.in. aukcji dodatkowych, oraz będą organizowane w przypadku, gdy po przeprowadzeniu pierwotnych procesów na dany rok dostaw, czyli aukcji głównej i aukcji dodatkowej, będą problemy z wystarczalnością zasobów wytwórczych.</u>
          <u xml:id="u-124.6" who="#MiłoszMotyka">Ta ustawa jest odpowiedzią na ewentualne mogące się pojawić zagrożenia dotyczące zakontraktowanych mocy. Jest ona szeroko wydyskutowana na poziomie rządowym, jak również na poziomie operatora systemu przesyłowego, tak aby zagwarantować Polsce bezpieczne, stabilne dostawy energii elektrycznej na kolejne lata. To jest ustawa, która gwarantuje nam bezpieczeństwo. To jest ustawa wydyskutowana też z Ministerstwem Aktywów Państwowych, z Ministerstwem Przemysłu, z tymi resortami, które wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska są bezpośrednio odpowiedzialne za wprowadzenie bezpieczeństwa energetycznego w naszym kraju, za jego zapewnienie, za prowadzenie gospodarki w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-124.7" who="#MiłoszMotyka">Mechanizm aukcji uzupełniających, który stanowi odstępstwo od stosowania limitu emisyjnego na rynku mocy, wymaga oczywiście akceptacji przez Komisję Europejską. Zgodnie z ustawą wykonanie umów mocowych będzie zawieszone do czasu pozyskania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej dla tego odstępstwa. Ale już jesteśmy w dialogu z Komisją Europejską, już jesteśmy w dialogu ze stroną europejską, aby ten proces notyfikacyjny przeszedł bardzo sprawnie. Argumentujemy to jednoznacznie gwarancją bezpieczeństwa energetycznego dla naszego państwa. W tym zakresie wskazujemy również na dobrą współpracę pomiędzy resortami, na dobrą współpracę z operatorem systemu przesyłowego. To też pokazuje, że odpowiadamy bezpośrednio na wyzwania, jakie stawia przed nami rynek.</u>
          <u xml:id="u-124.8" who="#MiłoszMotyka">Dziękujemy za dyskusję na poziomie komisji w Sejmie. Ustawa została szeroko poparta przez wszystkie strony sceny politycznej. Rynek mocy funkcjonuje od kilku lat. Jego ocenę przedstawiamy też Radzie Ministrów, Rada Ministrów przedstawia ocenę jego funkcjonowania Sejmowi. Po naszych dyskusjach, po naszych rozmowach, po analizach i ocenach jego funkcjonowania jednoznacznie możemy określić, że rynek mocy się po prostu sprawdził, zapewnił bezpieczeństwo energetyczne, stabilne dostawy na rynek energii elektrycznej i jest to rozwiązanie, które Polsce to bezpieczeństwo zagwarantowało.</u>
          <u xml:id="u-124.9" who="#MiłoszMotyka">Jednocześnie podchodzimy szeroko do dyskusji na temat tego, co będzie w latach kolejnych, jak będzie się zmieniała polska energetyka. Bo transformacja energetyczna trwa, zwiększa się udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym, ale stabilne dostawy są w stanie zagwarantować właśnie te stabilne źródła. W sytuacji, w której inwestujemy w energetykę jądrową, po drodze potrzebne będą inwestycje również w bloki stabilne, także w bloki gazowe. Ale po to przedstawiamy taki mechanizm jak w ramach tych aukcji, aby wykorzystać te zasoby także w ramach bloków węglowych, które są do tego, by zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-124.10" who="#MiłoszMotyka">Bardzo proszę Wysoki Senat o poparcie tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#MagdalenaBiejat">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#MagdalenaBiejat">Są już pytania.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#MagdalenaBiejat">Pan senator Krzysztof Kwiatkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Marszałek! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Ministrze, bardzo dziękuję – także senatorowi sprawozdawcy – za kompleksowe przedstawienie projektu. Będę miał 2 pytania, najpierw zadam jedno, później drugie.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Raport końcowy NIK z kontroli w 2014 r. pod tytułem „Zapewnienie mocy wytwórczej w elektroenergetyce konwencjonalnej” stwierdzał, że niewystarczające były działania niezbędne do zapewnienia dostatecznych dostaw energii elektrycznej w długim horyzoncie. NIK przeprowadził podobną kontrolę, czyli w nomenklaturze NIK tzw. rekontrolę, po 10 latach w tym samym obszarze. W informacji pokontrolnej z 5 listopada ub.r. zapisano: „Interwencja państwa w ramach rynku mocy skutecznie zapewniła średnioterminowe bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej, jednakże dotychczasowe efekty wskazują na ryzyko nieosiągnięcia tego celu w długoterminowej perspektywie”. No i takie pytanie, i trochę nadzieja…</u>
          <u xml:id="u-126.3" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-126.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">…niech mnie pan uspokoi. Czy gdy będzie kolejna rekontrola za 10 lat, nie powtórzą się znowu zapisy o ryzyku nieosiągnięcia efektów w długoterminowej perspektywie zapewnienia bezpieczeństwa w tym obszarze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#MiłoszMotyka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#MiłoszMotyka">Szanowna Pani Marszałek! Panie Senatorze!</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#MiłoszMotyka">Właśnie w tym kierunku zmierzała moja wypowiedź, trochę wykraczająca poza zakres przedmiotowy tej ustawy, ale dotycząca tych mechanizmów, które będziemy proponowali na przyszłość. Te dyskusje oczywiście się toczą. Nie ma żadnego ryzyka, byśmy w jakikolwiek sposób byli dzisiaj zagrożeni blackoutem lub brakiem dostaw energii elektrycznej. To jest oczywiście mechanizm rynku mocy, ale i operator sprawnie tym systemem zarządza.</u>
          <u xml:id="u-127.3" who="#MiłoszMotyka">A jeśli chodzi o przyszłość, biorąc pod uwagę kondycję bloków węglowych, biorąc pod uwagę też emisyjność systemu elektroenergetycznego, oczywiście zwracamy uwagę na to, że i ten rynek mocy będzie wymagał zmian, będą się toczyły rozmowy chociażby nad taką propozycją. To jest jedna z propozycji, to nie jest wiążące stanowisko. W każdym razie w zakresie długoterminowego zabezpieczenia dostaw energii elektrycznej niezwykle ważne, niezwykle istotne są dyskusje dotyczące gazu, czy taki mechanizm jak odrębny rynek mocy dla jednostek wytwórczych właśnie gazowych byłby tym właściwym, szczególnie w kontekście tego, jak wyglądała przeprowadzana niedawno aukcja na rok 2029. A więc takie dyskusje się toczą.</u>
          <u xml:id="u-127.4" who="#MiłoszMotyka">Chcemy te kwestie rozstrzygnąć jak najszybciej, dlatego już podejmujemy ten temat na poziomie Rady Ministrów, na poziomie parlamentu. Ja do takiej dyskusji zachęcam. Nasze projekty będziemy przedstawiali z odpowiednim wyprzedzeniem, z harmonogramem wybiegającym naprzód. No, temu też służy odpowiednie tempo procedowania nad tą ustawą. O tym nie powiedziałem, ale chodzi o to, byśmy po okresie notyfikacyjnym… Uczestnicy rynku muszą mieć czas na przygotowanie się do tych procesów, to musi być robione z odpowiednim harmonogramem, musimy wybiegać do przodu. Ten harmonogram, który przyjęliśmy, zabezpiecza nas w perspektywie do 2028 r.</u>
          <u xml:id="u-127.5" who="#MiłoszMotyka">Co będzie potem? O tym dyskutujemy z Komisją Europejską. No, te rozwiązania, ramy prawne, które dzisiaj mamy, są pewną spuścizną, zostały nam pozostawione przez poprzedni rząd. Odpowiednie zmiany będą wymagały notyfikacji. Będziemy pewnie rozmawiali na temat zwiększenia roli gazu w naszej transformacji energetycznej. No, takie decyzje będziemy podejmowali na poziomie rządowym, pewnie w ciągu kolejnych miesięcy. Potrzebne są odpowiednie analizy systemu elektroenergetycznego, popytu na energię elektryczną, analizy wykonywane przez operatora sieci przesyłowych, przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Ale już dzisiaj podejmujemy taką dyskusję na poziomie europejskim. Uważamy, że – to znowu nawiązanie do punktu poprzedniego – okres, w którym kształtuje się nowa Komisja, okres, w którym sprawujemy prezydencję, jest tym momentem, kiedy jesteśmy w stanie wywalczyć na poziomie europejskim odpowiednie ramy prawne, odpowiednie rozwiązania, dobre dla polskiej gospodarki. Już dzisiaj widzimy, że rynek mocy… Widzimy, jak on się kształtuje w Polsce. Jest to rynek bardzo specyficzny w kontekście gospodarek państw Unii Europejskiej, ale to też jest dostrzegane przez stronę europejską. Kończąc odpowiedź na pytanie pana senatora – trochę za długą, ale kompleksową – podkreślam, że na ten temat rozmawialiśmy z Brukselą w ciągu ostatnich miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-127.6" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Maciej Żywno)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#MaciejŻywno">Ponownie pan senator Kwiatkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Ministrze, zachęcony pańską wiedzą i kompetencjami, zadam jeszcze jedno pytanie doprecyzowujące, licząc się z tym, że… No, ono tak naprawdę dotyczy nie tylko obszaru zainteresowania pana ministra, ale też kompetencji Ministerstwa Przemysłu i Ministerstwa Aktywów Państwowych. Cenię sobie pańskie wypowiedzi, a mam niestety pewne powody do zaniepokojenia.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Posiłkuję się znowu raportem NIK. Jest tutaj taki zapis, że do 2030 r. wycofanych zostanie ok. 3 GW mocy wytwórczej, a w latach 2030–2040 przestaną działać źródła o mocy rzędu 15 GW. Znalazło się w nim również takie zdanie, że rządowe bilanse i długoterminowe prognozy przewidują rozpoczęcie dostaw energii elektrycznej z elektrowni jądrowej. Powiem szczerze: ja jestem poważnym człowiekiem i nie przeczytam, co tu jest dalej napisane. Pan zapewne wie, ale to jest kompromitujące dla państwa polskiego, że taki dokument został przyjęty. Czy zaczyna nam brakować mocy wytwórczych? Czy ta ustawa to jest tylko kroplówka…</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">…podtrzymująca pacjenta? Jak podano w uzasadnieniu, ma to być wyjątek. Jaki jest pomysł na przyszłość elektrowni na węgiel? Poprzedni rząd planował utworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego…</u>
          <u xml:id="u-129.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Żywno: Panie Senatorze…)</u>
          <u xml:id="u-129.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Już kończę, ostatnie zdanie doczytam. …Która miała przejąć wszystkie aktywa związane z wytwarzaniem energii w elektrowniach zasilanych węglem. Jaki jest obecny plan rządu? Pytam m.in. w kontekście bardzo mi bliskiego Bełchatowa, który jest największym wytwórcą energii w Polsce. Wiem, że to zdanie było złożone, ale…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MaciejŻywno">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MiłoszMotyka">Szanowny Panie Marszałku, Panie Senatorze, no, nie dość, że zdanie było złożone, to jeszcze wątków poruszył pan kilkanaście: NABE, elektrownia w Bełchatowie, wystarczalność naszego systemu, inwestycje… Oczywiście odniosę się do raportu Najwyższej Izby Kontroli, od tego rozpocznę. Tutaj odnosimy się do sytuacji, w której planowano… To w czasach ówczesnego rządu planowano takie zapotrzebowanie na energię elektryczną i źródła wytwórcze. Czasy się zmieniły, zmieniło się też nasze podejście. Uważamy, że te plany, które wówczas zaprezentowano, były dalece niewystarczające pod kątem źródeł wytwórczych. Chodzi szczególnie o odnawialne źródła energii. No, do 2030 r. jesteśmy w stanie wprowadzić do polskiego systemu elektroenergetycznego 6 GW mocy z offshore’u, z morskich farm wiatrowych. Do tego analizujemy również wpływ ustawy odległościowej, nad odpowiednim projektem procedujemy teraz na poziomie rządowym. Jesteśmy na etapie prac w Stałym Komitecie Rady Ministrów. Do 2030 r. będzie mogło być dostarczone do tego systemu przynajmniej o 4 GW więcej mocy z lądowych farm wiatrowych.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#MiłoszMotyka">Elektrownia jądrowa. W ramach „Programu polskiej energetyki jądrowej” zapisano – no, jak się jednak okazało, w prezentacji – wydanie decyzji środowiskowej na 2022 r. I zgodnie z tym harmonogramem miały za tym pójść, krok po kroku, kolejne decyzje. A wiemy przecież, jak trudne są to inwestycje, jak złożone w skali całego globu, ile trwają. Wydanie decyzji środowiskowej nie jest działaniem aż tak bardzo nadwerężającym administrację i całą infrastrukturę towarzyszącą temu wydarzeniu przedsięwzięciem. Mimo to poprzedni rząd wydał tę decyzję środowiskową rok później, niż planował, jednocześnie czyniąc zarzut obecnemu rządowi, że opóźnia budowę elektrowni jądrowej, która wówczas się nie rozpoczęła. To jest diagnoza stanu obecnego. I ta decyzja została już wydana. Są już prowadzone na terenie przyszłej elektrowni w Choczewie, na północy, na Pomorzu, prace infrastrukturalne w zakresie prac terenowych pod budynki elektrowni plus infrastruktury towarzyszącej ze względu na to, by móc odpowiednio, na czas, dostarczyć drogą morską komponenty do budowy tej elektrowni. Zgodnie z deklaracjami pełnomocnika do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej w połowie przyszłej dekady będziemy w stanie wprowadzić do systemu elektroenergetycznego pierwsze moce z elektrowni jądrowej.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#MiłoszMotyka">Ale są też planowane zmiany legislacyjne, które będziemy wprowadzali w każdej kolejnej ustawie, jaka tutaj, w Senacie, będzie procedowana, i które będą miały wpływ na to, żeby tę lukę wytwórczą zmniejszać. W zakresie morskich farm wiatrowych chodzi chociażby o wprowadzenie możliwości, by już w okresie rozruchu energia elektryczna z morskich farm wiatrowych była wprowadzana do systemu elektrycznego. Dzisiaj takiej możliwości ustawodawca niestety nie przewidział. My ustawę w tej sprawie będziemy, jak myślę, na przestrzeni kolejnych miesięcy wysyłali do Sejmu, po etapie uzgodnień rządowych. I to też zagwarantuje nam po prostu większą moc w systemie.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#MiłoszMotyka">Do dochodzą inwestycje w bloki gazowe prowadzone przez spółki energetyczne. Niedawno otwarta została inwestycja w „Dolnej Odrze”, która również poprawia nasze bezpieczeństwo energetyczne, bo sprawia, że te bloki węglowe, które często są wzywane do działania późno albo są wzywane długo, są zastępowane blokami gazowymi, a ich rozruch trwa krócej. Dzięki temu są one też dużo bardziej zasadne pod względem ekonomicznym, bo koszt ich utrzymania w sytuacji, gdy są one wzywane do działania skokowo, spada. A więc również te inwestycje w część bloków węglowych, czynione przez spółkę, a właściwie przez spółki Skarbu Państwa, gwarantują nam – o czym mówią też przedstawiciele zarządów tych spółek – że to ryzyko, jakim jest pewna luka wytwórcza, będzie nikłe lub zostanie po prostu zniwelowane.</u>
          <u xml:id="u-131.4" who="#MiłoszMotyka">Przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska, przy ministrze klimatu i środowiska działa zespół do spraw bezpieczeństwa energetycznego. Właściwie systematycznie analizujemy i zapotrzebowanie na moc, i sytuację na rynku elektroenergetycznym, od mocy wytwórczych, od rynku mocy, poprzez kwestię synchronizacji systemów krajów bałtyckich z system europejskim, po sytuację na Ukrainie, bo to wszystko ma wpływ. I zwracamy uwagę na to, że przedłużenie mechanizmu rynku mocy jest jednym z gwarantów tego, byśmy mogli mówić o stabilnych dostawach energii elektrycznej w latach przyszłych. A więc odpowiadam bezpośrednio: nie NABE, bo to nie była odpowiedź na wyzwania naszego systemu elektroenergetycznego, ale systemowe podejście do nowych źródeł wytwórczych jest odpowiedzią na to, byśmy mogli zagwarantować Polsce bezpieczeństwo energetyczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pytanie zadaje pan senator Dąbkowski.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Dobkowski.)</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#MaciejŻywno">Dobkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WiesławDobkowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#WiesławDobkowski">Panie Ministrze, mam pytanie, a w zasadzie 2 pytania.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#WiesławDobkowski">Jakie są szacunki, jeżeli chodzi o te aukcje uzupełniające? W ogóle ile energii będzie zakontraktowane w tych aukcjach w stosunku do całości? Czy to jest duża ilość, czy mała?</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#WiesławDobkowski">I druga sprawa. Pan minister mówił o tym, że będą włączane elektrownie gazowe, żeby po prostu zachować stabilność energetyczną. Mam pytanie: czy jest pewność dostaw gazu? Czy są jakieś plany, skąd ten gaz będziemy mieli, żeby zapewnić stabilność energetyczną? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MiłoszMotyka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#MiłoszMotyka">Szanowny Panie Senatorze, jeśli chodzi o to, ile będzie mocy w ramach tych aukcji, to będziemy mogli to powiedzieć dopiero po przeprowadzeniu aukcji głównych i po przeprowadzeniu aukcji dodatkowych. Wtedy, przed…</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#komentarz">(Senator Wiesław Dobkowski: Ja pytałem o szacunki, o szacunki.)</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#MiłoszMotyka">O szacunkach będzie można wypowiadać się wtedy, gdy zostaną przeprowadzone aukcje główne i aukcje dodatkowe. Wtedy pewnie będziemy mogli na ten temat rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-135.4" who="#MiłoszMotyka">Jeśli chodzi o dostawy gazu, to sytuacja jest dużo bardziej stabilna niż kiedykolwiek. Dzisiaj rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu… Nie wiem, czy dzisiaj, czy jutro… Ten terminal jest już otwarty, a kwestia inwestycji, jeśli chodzi o rozbudowę, jest w pełni otwarta. Ale Baltic Pipe, dostawy zdywersyfikowane ze strony amerykańskiej czy z Kataru gwarantują nam, że to jest system bezpiecznych dostaw, zdywersyfikowanych dostaw, jeśli chodzi o rachunek ekonomiczny i przystosowane do realiów. Ta dywersyfikacja i te różne kierunki gwarantują, że dzisiaj jest to element, który zapewni nam bezpieczeństwo energetyczne. Dużo droższe pod kątem ekonomicznym, dużo bardziej niebezpieczne jest to wszystko z punktu widzenia funkcjonowania bloków węglowych, jeśli chodzi o to, ile mają lat i ile trwa okres rozruchu, jak wygląda emisyjność, bo przecież jesteśmy w ramach Unii Europejskiej zobligowani do tego, aby ten warunek spełnić. Wspomniane źródło jest dużo tańsze dla naszej gospodarki, nie istnieje też ryzyko ponoszenia dodatkowych kosztów, jeśli chodzi o emisyjność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę. Pytanie zadaje pan senator Ambrozik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#RafałAmbrozik">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#RafałAmbrozik">Ja chciałbym wrócić do tematu budowy elektrowni atomowej w Polsce. Pan senator Kwiatkowski przytoczył dane z raportu NIK, pewne sformułowania, tezy. Oczywiście pan minister wszedł w to polityczne pytanie. Chciałbym tylko powiedzieć, że pewne stanowiska co do budowy elektrowni atomowej w Polsce ewoluują. W 2015 r. Jacek Protasiewicz stwierdził, że nie ma zgody społecznej ani politycznej na uruchomienie budowy elektrowni atomowej w Polsce. I dalej: „Jestem szefem Rady Naczelnej PSL – to są już słowa Jarosława Kalinowskiego – która 2 lata temu podjęła jednoznaczną decyzję przeciwko energetyce jądrowej”. Tak więc ja, proszę państwa, bym nie wnikał w to, kto jest winien, kto co powinien…</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#RafałAmbrozik">…i kto jakie miał możliwości. Rozmawiajmy merytorycznie. Dlatego chcę zadać na koniec merytoryczne pytanie, Panie Marszałku, jeżeli pan mi to umożliwi.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Żywno: No to jedno zdanie, bardzo proszę.)</u>
          <u xml:id="u-137.5" who="#RafałAmbrozik">Dobra. Chciałbym zapytać o to, dlaczego, Panie Ministrze – bo takie postulaty się pojawiły w kontekście tej ustawy – te aukcje uzupełniające będą, jak rozumiem, co roku. Pojawiły się postulaty sprowadzające się do tego, żeby objąć te lata jedną aukcją, jeśli to możliwe, aby tym podmiotom, które nie spełniają wspomnianych warunków…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MaciejŻywno">Panie Senatorze, to tutaj już kropka. Teraz odpowiedź. Najwyżej będą kolejne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#MiłoszMotyka">Bardzo dziękuję za to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#MiłoszMotyka">To są niestety błędy naszych poprzedników. I myślę, że tutaj się zgodzimy co do tego, że nie była to przyszłościowa polityka energetyczna, bo gdyby była… To w ramach rozmów z Komisją Europejską wybrzmiało. Takie ramy prawne przygotowano. My jesteśmy dzisiaj zobligowani do działania w ramach ustawy o rynku mocy, aby możliwe były tylko i wyłącznie aukcje organizowane rok po roku. Spotkałem się m.in. z takim właśnie postulatem, bo uczestniczyłem w tych rozmowach w Brukseli, uczestniczyliśmy w nich z innymi ministrami, ale nie było to rozwiązanie, które byłoby możliwe z punktu widzenia prawa europejskiego. Groziłoby to po prostu tym, że byłoby to rozwiązanie sprzeczne z prawem europejskim.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#MiłoszMotyka">Odpowiadając bezpośrednio na uwagi dotyczące elektrowni jądrowej, powiem, że tutaj po prostu odnoszę się do harmonogramu, do tego, jak to wyglądało względem tego, co zostało przyjęte w zaktualizowanym „Programie polskiej energetyki jądrowej” w 2020 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#MaciejŻywno">Ponownie głos zabierze pan senator Dobkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#WiesławDobkowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#WiesławDobkowski">Panie Ministrze, czy ja dobrze zrozumiałem pana wypowiedź? Bo pan mówił, że jeśli chodzi o emisję gazów cieplarnianych, o gaz, to nie będziemy za to płacili w Europie.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Miłosz Motyka: Gaz jest dużo mniej emisyjnym źródłem niż węgiel. To wynika z…)</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#WiesławDobkowski">Czyli będzie zgoda na elektrownie, które wyemitują dwutlenek węgla z gazu, a nie ma zgody na emisję z węgla, tak? Tak to rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MiłoszMotyka">Panie Senatorze, już teraz bloki gazowe mogą uczestniczyć w aukcjach na rynku mocy, już teraz na zasadach konkurencji taki mechanizm jest możliwy. Jest tutaj pytanie o przyszłość i w zakresie przyszłości pytał o to pan senator Kwiatkowski, tzn. czy np. taki oddzielny mechanizm dla gazu byłby możliwy. Teraz w Europie w zakresie bezpieczeństwa energetycznego taka dyskusja się toczy, tak więc to jest… Odpowiedź na to pytanie będzie możliwa pewnie dopiero za jakiś czas, a to jest odpowiedź istotna też dla naszej gospodarki. Wedle wielu interesariuszy tego procesu, operatora systemu przesyłowego, bloki gazowe dają gwarancję większej elastyczności, niższej emisyjności, nie są tak obciążone rachunkami za emisję jak właśnie bloki węglowe. A więc pod tym kątem odpowiedzi są twierdzące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#MaciejŻywno">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#WiesławDobkowski">No to skoro tak jest, Panie Ministrze, to aż się prosi, żeby np. gazować węgiel i ten gaz zużywać w elektrowni, żeby elektrownia gazowa korzystała właśnie z gazu, który pochodzi z węgla. Czy są jakieś prace w tym temacie, żeby można było gazować węgiel i ten gaz wykorzystywać do pracy elektrowni gazowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MiłoszMotyka">Nie, Panie Senatorze. Pracujemy obecnie nad tym, żeby zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne pod kątem odpowiednich mechanizmów prawnych, tak aby ograniczyć emisyjność gospodarki, która bezpośrednio wpływa na cenę energii elektrycznej. To, o czym pan mówi, w istotny sposób nie wpłynie na spadek tych cen. To inwestycje w źródła wytwórcze niskoemisyjne oraz sieci przesyłowe są w stanie zagwarantować nam niższe ceny energii elektrycznej i na tym jesteśmy skoncentrowani, m.in. stąd ta ustawa. W kolejnych krokach będzie oczywiście ustawa odległościowa, ustawa sieciowa i wszystkie te ustawy, które zagwarantują nam lepsze wykorzystywanie w zakresie stabilizacji tego systemu źródeł odnawialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#MaciejŻywno">Dziękuję, Panie Ministrze. Nie ma więcej pytań.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#MaciejŻywno">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#MaciejŻywno">Informuję, że nikt się nie zapisał do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#MaciejŻywno">Dla porządku informuję, że głosy w dyskusji do protokołu złożyli panie i panowie senatorowie: Brejza Ryszard, Godyla Benjamin, Gorgoń-Komor Agnieszka, Gromek Janusz, Komarnicki Władysław, Pęcherz Janusz, Siedlaczek Henryk, Szejnfeld Adam, Szwed Aleksander, Świlski Ryszard, Tyszkiewicz Wadim.</u>
          <u xml:id="u-147.5" who="#MaciejŻywno">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-147.6" who="#MaciejŻywno">Panie Ministrze, czy, zgodnie z procedurą, chce pan na koniec zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-147.7" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Miłosz Motyka: Nie.)</u>
          <u xml:id="u-147.8" who="#MaciejŻywno">Dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-147.9" who="#MaciejŻywno">Zatem informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
          <u xml:id="u-147.10" who="#MaciejŻywno">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: ustawa o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-147.11" who="#MaciejŻywno">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 245, a sprawozdanie komisji – w druku nr 245 A.</u>
          <u xml:id="u-147.12" who="#MaciejŻywno">Proszę o zabranie głosu senatora Jerzego Fedorowicza i przedstawienie sprawozdania Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
          <u xml:id="u-147.13" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-147.14" who="#MaciejŻywno">Szanowni Państwo, bardzo proszę o prowadzenie dyskusji na zewnątrz, bo to naprawdę się niesie po całej sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#JerzyFedorowicz">Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#JerzyFedorowicz">Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu, które odbyło się wczoraj, o uchwalonej przez Sejm w dniu 9 stycznia 2025 r. ustawie o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#JerzyFedorowicz">Wczoraj na posiedzeniu komisji pojawił się przedstawiciel wnioskodawców – bo to był projekt poselski – pan przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Piotr Adamowicz, i pan minister Lech Porell…</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Parell.)</u>
          <u xml:id="u-148.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Żywno: Parell.)</u>
          <u xml:id="u-148.6" who="#JerzyFedorowicz">Przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-148.7" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Żywno: Witamy szefa urzędu do spraw kombatantów, witamy serdecznie.)</u>
          <u xml:id="u-148.8" who="#JerzyFedorowicz">No to już pan marszałek przywitał. Bardzo, bardzo się cieszę, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-148.9" who="#JerzyFedorowicz">Odbyła się dyskusja na temat przyjęcia tej ustawy. To była bardzo poważna dyskusja. Oczywiście ona była oparta na wszystkich wątkach historycznych. Chcę powiedzieć, że nie poruszaliśmy za bardzo wątków emocjonalnych, bo większość z nas, i tych w tej sali, i członków komisji, ma w swoich rodzinach osoby – ojców, dziadków, matki – które były żołnierzami Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-148.10" who="#JerzyFedorowicz">Chcę powiedzieć, że ta ustawa w Sejmie przeszła jednomyślnie, była po prostu jednomyślność w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-148.11" who="#JerzyFedorowicz">Ja tylko muszę do siebie mieć małą pretensję, że tak późno wprowadzamy ten dzień, Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Ale będzie ten dzień i będzie to święto narodowe, bez dnia wolnego.</u>
          <u xml:id="u-148.12" who="#JerzyFedorowicz">Pozwolicie państwo, że teraz przeczytam ustawę, jednak łącznie z preambułą. Bo nie chcę prowadzić tutaj jakiegoś wykładu historycznego, gdyż o ile się orientuję, wszyscy w tej sali po prostu doskonale wiemy, jak wielkie zasługi dla Polski mieli żołnierze Armii Krajowej w tym najcięższym czasie. Zatem preambuła brzmi tak… Zwykle się nie czyta preambuły w tego rodzaju ustawach, które przychodzą z Sejmu, jednak pozwolę sobie, Panie Marszałku, zmienić ten zwyczaj, żeby to wszystko wyraźnie wybrzmiało.</u>
          <u xml:id="u-148.13" who="#JerzyFedorowicz">„W hołdzie żołnierzom Armii Krajowej – największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie, armii, która jako zbrojne ramię Polskiego Państwa Podziemnego prowadziła bohaterską walkę o odzyskanie przez Rzeczpospolitą Polską suwerenności i niepodległości, a której żołnierze po II wojnie światowej byli prześladowani przez władze komunistyczne zależne od Związku Sowieckiego – stanowi się, co następuje:</u>
          <u xml:id="u-148.14" who="#JerzyFedorowicz">Art. 1. Dzień 14 lutego ustanawia się Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-148.15" who="#JerzyFedorowicz">Art. 2. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej jest świętem państwowym.</u>
          <u xml:id="u-148.16" who="#JerzyFedorowicz">Art. 3. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-148.17" who="#JerzyFedorowicz">Podczas głosowania w komisji ustawa przeszła oczywiście jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-148.18" who="#JerzyFedorowicz">Panie Marszałku, Wysoki Senacie, proszę o uchwalenie tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#MaciejŻywno">Czy są pytania do senatora sprawozdawcy? Nie.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#MaciejŻywno">Projekt ustawy został wniesiony przez posłów. Nie ma jednakże przedstawicieli wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#MaciejŻywno">Czy w związku z tym pan minister Lech Parell chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-149.5" who="#komentarz">(Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell: Jeżeli można, to…)</u>
          <u xml:id="u-149.6" who="#MaciejŻywno">Oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-149.7" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#LechParell">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#LechParell">Chciałbym serdecznie podziękować z tego miejsca posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, którzy uchwalili tę ustawę przez aklamację, bez żadnego głosu sprzeciwu, zarówno w komisji sejmowej, jak i na posiedzeniu plenarnym. Chciałbym również podziękować szanownym państwu senatorom za to, że pochylacie się nad tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#LechParell">Jest to ustawa niezwykle istotna, bo niezwykle istotną sprawą jest to, abyśmy po wielu latach wypełnili tę lukę, która niewątpliwie była. Bo wśród dni pamięci, wśród świąt narodowych jest wiele różnych dni upamiętniających wiele różnych wydarzeń, niezwykle istotnych. Jednak brakowało dnia upamiętniającego największą podziemną armię w Polsce i jedną z największych w Europie, jaką była Armia Krajowa. To była armia państwowa – podkreślmy to – całkowicie apolityczna, ponadpartyjna. Był to organ państwa, było to zbrojne ramię Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego decyzja, aby uchwalić tę ustawę, jest niezwykle ważna i niezwykle istotna.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#LechParell">Mam nadzieję, że 14 lutego będziemy wszyscy świętować tutaj, nieopodal budynku parlamentu, pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, ten dzień, po raz pierwszy już jako święto państwowe. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#MaciejŻywno">Czy są może pytania do pana ministra?</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#komentarz">(Senator Marek Borowski: Nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#MaciejŻywno">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#MaciejŻywno">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-151.5" who="#MaciejŻywno">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-151.6" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pierwszy w dyskusji głos zabierze pan senator Aleksander Szwed.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#AleksanderSzwed">Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#AleksanderSzwed">„W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#AleksanderSzwed">Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg”.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#AleksanderSzwed">Takie słowa przysięgi składał każdy żołnierz Armii Krajowej, a przyjmujący przysięgę odpowiadał: „Przyjmuję cię w szeregi Armii Krajowej, walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie twoją nagrodą. Zdrada karana jest śmiercią”.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#AleksanderSzwed">Armia Krajowa, następczyni Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej, powstała na mocy rozkazu naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych, gen. Władysława Sikorskiego 14 lutego 1942 r. Dla Polaków była i jest symbolem walki o niepodległość, symbolem patriotyzmu i męstwa.</u>
          <u xml:id="u-152.6" who="#AleksanderSzwed">Jak podkreślono na stronach Instytutu Pamięci Narodowej, „Po agresji niemieckiej i sowieckiej we wrześniu 1939 r. życie państwowe zeszło do konspiracji. Rząd polski działający na uchodźctwie – najpierw we Francji, a później w Londynie – kontynuował działalność władz państwowych z lat 1918–1939. W podziemiu odtworzono struktury władzy cywilnej oraz siłę zbrojną. Od 14 lutego 1942 r. była nią Armia Krajowa, najsilniejsza i najlepiej zorganizowana podziemna armia europejska II wojny światowej”.</u>
          <u xml:id="u-152.7" who="#AleksanderSzwed">I dalej: „Pierwszym dowódcą Armii Krajowej został gen. Stefan Rowecki «Grot», przedwojenny oficer, żołnierz I Brygady Legionów Polskich, uczestnik walk z bolszewikami, od pierwszych chwil po kapitulacji wrześniowej uczestnik konspiracji. Doprowadził do scalenia w Armię Krajową głównych odłamów konspiracyjnych. Tropiony przez Gestapo, został zdradzony przez hitlerowskich agentów i aresztowany 30 czerwca 1943 r. w lokalu konspiracyjnym na warszawskiej Ochocie. Odrzucił niemiecką ofertę współpracy. Prawdopodobnie został zamordowany tuż po wybuchu Powstania w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-152.8" who="#AleksanderSzwed">W chwili największej zdolności bojowej, wiosną 1944 r., siły Armii Krajowej liczyły ok. 380 tysięcy żołnierzy i oficerów. Kadra oficerska sprzed wojny była uzupełniana absolwentami tajnego szkolenia i przerzuconymi do kraju cichociemnymi.</u>
          <u xml:id="u-152.9" who="#AleksanderSzwed">Celem Armii Krajowej było prowadzenie oporu zbrojnego i przygotowanie do planowanego ogólnokrajowego powstania. Dla koordynowania działalności dywersyjnej powołane zostało kierownictwo dywersji (Kedyw) Komendy Głównej Armii Krajowej. Jego dowódcą został płk Emil Fieldorf pseudonim «Nil». To żołnierze Kedywu dokonali zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę.</u>
          <u xml:id="u-152.10" who="#AleksanderSzwed">Zajmowanie terenów Polski przez Armię Czerwoną w 1944 r. uruchomiło akcję «Burza», polegającą na atakowaniu wycofujących się Niemców i występowaniu wobec Sowietów w roli gospodarza. Ostatnim akcentem «Burzy» było Powstanie Warszawskie.</u>
          <u xml:id="u-152.11" who="#AleksanderSzwed">Nazwa Armii Krajowej jednoczyła także żołnierzy po jej formalnym rozwiązaniu na początku 1945 r. Część żołnierzy i oficerów nie podporządkowała się rozkazowi demobilizacji ostatniego dowódcy AK generała Okulickiego «Niedźwiadka» i prowadziła zbrojną walkę ze zdobywającymi władzę w Polsce komunistami. Nazwa Armia Krajowa stała się na kilka najbliższych lat, a może nawet dziesięcioleci, symbolem niepodległości i patronowała wielu zabiegom o jej odzyskanie.</u>
          <u xml:id="u-152.12" who="#AleksanderSzwed">Dowódcy i żołnierze Armii Krajowej przez wiele lat Polski Ludowej byli tępieni i prześladowani. Do 1956 r. wielu z nich znalazło śmierć lub straciło lata życia w ubeckich więzieniach. Później ciągle należeli do obywateli drugiej kategorii”.</u>
          <u xml:id="u-152.13" who="#AleksanderSzwed">Dlatego cieszę się, że w dniu dzisiejszym rozpatrujemy ustawę o ustanowieniu w dniu 14 lutego Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, którą oczywiście w pełni popieram.</u>
          <u xml:id="u-152.14" who="#AleksanderSzwed">Jak mówi jeden z cytatów Księgi Armii Krajowej, „tylko drzewa o silnych korzeniach przetrwają burzę”. Tacy właśnie byli żołnierze Armii Krajowej, wybitni polscy patrioci i niezłomni bohaterowie. Cześć ich pamięci. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Marcin Zawiła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MarcinZawiła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#MarcinZawiła">Ja chciałbym serdecznie podziękować za tę wielką inicjatywę, inicjatywę, która odnosi się do największego zjawiska walki z okupantem hitlerowskim – Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#MarcinZawiła">Zadziwiające są losy opinii o Armii Krajowej. Gdybyśmy je prześledzili wstecz, byłoby widać, że zaczęło się od zaplutych karłów reakcji, od kolaborantów niemieckich, z małymi okresami poluzowania tej opinii, i wreszcie, kiedy komunizm upadł, o Armii Krajowej zaczęto mówić. To długo tłumione wspomnienie wywołało duże, olbrzymie zainteresowanie pewnymi elementami całej konspiracji antyniemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#MarcinZawiła">Otóż powstanie Muzeum Powstania Warszawskiego, zresztą upamiętniającego największy i najtragiczniejszy zryw podziemia polskiego, jak gdyby spowodowało, że powstanie warszawskie stało się symbolem uniwersalnym Armii Krajowej. Ja pochodzę z Jeleniej Góry i miałem kontakt z nieżyjącymi już niestety wieloma kombatantami, a to z wołyńskiej brygady Armii Krajowej, a to lwowiakami, którzy wylądowali w Jeleniej Górze, uciekając przed sowieckimi aresztowaniami, a to z ludźmi ze Świętokrzyskiego… W nich był taki rodzaj żalu, że w pewnym momencie brakuje im czegoś, co by odpowiadało na ich zasługi, bardzo szerokie… A pamiętajcie państwo, że oprócz walki o Warszawę… No, Lubartów, Chełm Lubelski, Przemyśl, wiele tych miejscowości było w ostatniej fazie wojny zdobytych przez żołnierzy Armii Krajowej bądź przy istotnym ich udziale.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#MarcinZawiła">Ostatnimi czasy pamięć o żołnierzach Armii Krajowej związała się z pamięcią o Żołnierzach Wyklętych i ich świętem, które zostało zresztą potraktowane jako święto państwowe. Ale również dotyczyło to części żołnierzy Armii Krajowej, części żołnierzy Armii Krajowej, których poprzez działania promocyjne, czasami propagandowe, że tak powiem, ograniczyliśmy do poziomu walki zbrojnej oddziałów leśnych, choć prawda była taka, że np. największa czy najsilniejsza organizacja podziemna, Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, bezpośrednio po wojnie głównie starała się stworzyć szanse wyjścia ludzi z konspiracji, wyjścia ludzi z podziemia, żeby ci często młodzi chłopcy mogli zacząć naukę, mogli zacząć działalność. Ale to, co ich łączyło, to była Armia Krajowa. Ja nie mówię o odpryskach podziemia komunistycznego czy skrajnie narodowego. Wspólnym elementem była Armia Krajowa. I sądzę, że bardzo dobrze się stało, że dziś święto żołnierzy Armii Krajowej… Niestety, tak wielu z nich tego nie dożyło, w moim okręgu wyborczym ostatnim żołnierzem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej była moja mama, która odeszła rok temu. Niestety pamięć zanika, młodzi ludzie, bardzo często nie znając opowieści dziadków, ojców, mogą łatwo połasić się na takie punktowe zainteresowanie tym czy innym wydarzeniem. Ale mam nadzieję, że wspomniane święto spowoduje, że o tym największym przedsięwzięciu podziemia w Polsce będziemy pamiętali jako o całości. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Krzysztof Kwiatkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Chciałbym gorąco podziękować panu ministrowi Parellowi za wystąpienie, bo on dotknął kluczowej kwestii: że brakowało święta państwowego, które by upamiętniało tak wyjątkową strukturę, jaką była Armia Krajowa, wyjątkową z wielu różnych względów. A, powiedziałbym, paradoks tej sytuacji – absolutnie nic nie ujmując żadnemu z tych dni państwowych – polegał na tym, że mieliśmy już w Polsce święta narodowe i państwowe upamiętniające różne mniejsze struktury, chociażby pod względem liczebności. Mieliśmy 1 marca… Popierałem i popieram każdą z tych inicjatyw, ale pokazuję państwu pewien paradoks historyczny polegający na tym, że my dzisiaj ustanawiamy 14 lutego Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, największej struktury w trakcie II wojny światowej, struktury o charakterze państwowym, ponad pewnymi podziałami politycznymi, które funkcjonowały w II Rzeczypospolitej, a już wcześniej 1 marca był ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Oczywiście już wcześniej 1 sierpnia był ustanowiony Narodowym Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego, a 19 października – Narodowym Dniem Pamięci Duchownych Niezłomnych. Także inne wydarzenia były upamiętniane, np. 27 grudnia to Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. I bardzo dobrze, że dzisiaj przypomnieliśmy wspomniane wydarzenia i trwale je wpisaliśmy w pamięć historyczną poprzez ustanowienie ustawowo Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Paradoks polega na tym, że, można powiedzieć, w pewien sposób nawet Unia Europejska, w postaci oddania pewnego szacunku i czci ofiarom reżimów totalitarnych, swoje zadanie wykonała dużo wcześniej. Mamy ustanowiony z inicjatywy ministrów sprawiedliwości Unii Europejskiej Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych, w którym w sposób szczególny przypominamy oczywiście także ofiary II wojny światowej. Mówię o tym nie przypadkiem, bo miałem zaszczyt wówczas, jako minister sprawiedliwości, być jednym z 2 ministrów sprawiedliwości, którzy w Unii Europejskiej w 2011 r. doprowadzili do tego, że dzień 23 sierpnia, czyli wyjątkowo tragiczna dla nas data, dzień, w którym podpisano pakt Ribbentrop-Mołotow, którego następstwem oczywiście było zaatakowanie Rzeczypospolitej Polskiej przez niemiecką III Rzeszę i Związek Sowiecki… że te wydarzenia udało się upamiętnić. Pamiętam prowadzone wtedy dyskusje. A pamięć o Armii Krajowej jest dla nas wszystkich oczywiście wyjątkowo ważna, jest to pamięć o wyjątkowo ważnej strukturze.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Mówię o tym także z tego względu, że ten szacunek i pamięć o kombatantach z Armii Krajowej, które się przecież wyrażały i w tych wcześniejszych wystąpieniach, i pewno w kontaktach wielu pań i panów senatorów z tym środowiskiem, dla mnie także są niezwykle istotne. I pewnie ze wszystkich odznaczeń i wyróżnień… Odznaka „Za Zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej”, którą otrzymałem, ma dla mnie niezwykłe znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Armia Krajowa była największą podziemną armią w okupowanej przez Niemców Europie w trakcie II wojny światowej, ale była też – i o tym nie możemy zapomnieć, bo to świadczy o jej wyjątkowości – zbrojną formacją reprezentującą Polskie Państwo Podziemne, które stanowiło unikalny przykład w skali Europy. My pamiętamy te przykłady, od podziemnego szkolnictwa, po podziemne sądownictwo, własne struktury administracyjne i własne struktury wojskowe. To jest coś wyjątkowego nie tylko w historii naszego kraju, lecz także w historii Europy i świata. I z dumą możemy mówić, opowiadać o tych doświadczeniach polskich, tragicznych, bo związanych z II wojną światową, które pokazały wyjątkową umiejętność narodu polskiego, który w nadzwyczajnych okolicznościach – nadzwyczajnych w sensie tragizmu tych wydarzeń – potrafił zorganizować coś takiego jak Armia Krajowa, potrafił zorganizować coś takiego jak państwo polskie.</u>
          <u xml:id="u-156.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Wyjątkowość i specyfika Armii Krajowej polegały także na tym, że skupiała ona ludzi różnych środowisk, przekonań politycznych, których łączył jeden wspólny i najważniejszy cel, czyli walka o niepodległość Polski. Słyszeliście już państwo w wystąpieniach poprzednich, jak wielka to była struktura – mówimy o kilkuset tysiącach żołnierzy. Największa podziemna struktura, formacja wojskowa w Europie, zorganizowana jak armia normalnego państwa, z oddziałami regularnymi, z oddziałami partyzanckimi, z wywiadem, łącznością, komórkami zajmującymi się dywersją i sabotażem.</u>
          <u xml:id="u-156.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, jest to także moment, w którym my powinniśmy przypominać o wyjątkowych sukcesach Armii Krajowej. To wywiad Armii Krajowej dostarczył aliantom kluczowych informacji, m.in. o rakietach V-1 i V-2, czyli o jednych z najbardziej znanych, tajemniczych rodzajów broni, którymi posługiwała się III Rzesza. To Armia Krajowa realizowała tak ogromny i o tak szerokiej skali projekt militarny, jakim był plan „Burza”, czyli program zbrojnego powstania mającego na celu wyzwolenie Polski przed wkroczeniem Armii Radzieckiej. Armia Krajowa miała skoordynowane działania militarne i polityczne, bo dowództwo Armii Krajowej – to też trzeba podkreślać – było podporządkowane Delegaturze Rządu na Kraj. To także pokazuje wyjątkowość tej formacji.</u>
          <u xml:id="u-156.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">My jesteśmy oczywiście w takim czasie, że przychodzi nam w tych i w kolejnych latach żegnać już ostatnich spośród tych, którzy uczestniczyli w akcjach Armii Krajowej, dając świadectwo swojego militarnego zaangażowania. Tym bardziej ta inicjatywa jest ważna i istotna dla podkreślania tego, że kiedy nie będzie już żywych świadków historii, to, nad czym dzisiaj pracujemy, czyli 14 lutego jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, będzie już na trwałe pomnikiem naszej pamięci, szacunku i podziękowania dla tych, którzy w ramach Armii Krajowej walczyli, wystawiając najpiękniejsze świadectwo nie tylko polskiego bohaterstwa i odwagi, ale także polskiej rozwagi i umiejętności organizowania się w najtrudniejszych czasach. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Sławomir Rybicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#SławomirRybicki">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#SławomirRybicki">Ja się właściwie w pełni zgadzam z wystąpieniami moich poprzedników, przedmówców i z wystąpieniem pana ministra. Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na jeden z wątków. Ale na początek osobista refleksja.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#SławomirRybicki">Myślę, że większość z nas, że wiele pokoleń Polaków wychowało się na lekturze „Kamieni na szaniec”, książki autorstwa harcmistrza Aleksandra Kamińskiego – na słusznym micie oddziałów szturmowych Szarych Szeregów, które były przecież częścią składową Armii Krajowej, oddziałów „Zośki”, „Parasola”. Było to dla wielu pokoleń działanie, które pobudzało nasze poczucie patriotyzmu, pobudzało do szukania wartości, sensu w oporze, w patriotyzmie, w walce.</u>
          <u xml:id="u-158.3" who="#SławomirRybicki">Dziękuję moim koleżankom i kolegom z Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska, inicjatorom tej ustawy, potrzebnej ustawy, która – tu wracam do istoty swojego wystąpienia – przywraca naturalny porządek historyczny w naszej pamięci narodowej i historycznej dzięki ustanowieniu tego ważnego dnia, Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-158.4" who="#SławomirRybicki">Ja mam takie nieodparte wrażenie – z tej mównicy parokrotnie podczas swoich wystąpień zwracałem na to uwagę, także przy okazji okrągłej rocznicy powstania warszawskiego – że w ostatnich latach Armia Krajowa, jej fenomen, jej wielki wysiłek i wielkie zasługi były spychane w cień poprzez narrację ideowo-polityczną dotyczącą drugiego podziemia, drugiej konspiracji, czyli podziemia antykomunistycznego z lat 1944–1956, którego uczestników nazywa się, od niedawna, od kilkunastu lat, Żołnierzami Wyklętymi. Jest to nowy termin, ten termin jest w obiegu od niedawna, bardzo świadomie używany przez środowisko polityczne Prawa i Sprawiedliwości. Wyrażając oczywiście pełen szacunek dla żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy mieli odwagę bronić naszych narodowych świętości i walczyć o polską wolność i niepodległość, przywracamy tą ustawą właściwą kolej rzeczy. Jest w polskiej historii miejsce dla żołnierzy podziemia antykomunistycznego, ale przede wszystkim musimy pamiętać o Armii Krajowej, która w swej historii była przecież wojskiem polskim. To była formacja, która skupiła, jak już mówiliśmy, cały przekrój polskiego społeczeństwa i wszystkie nurty polityczne poza skrajnymi. Armia Krajowa rozkazem wodza naczelnego, którego zastępcą w kraju był komendant główny Armii Krajowej, skupiła wszystkie nurty polityczne.</u>
          <u xml:id="u-158.5" who="#SławomirRybicki">Dziękuję bardzo za tę ustawę. Mam nadzieję, że w historycznej debacie, również w tej Izbie, odpowiednia kolejność rzeczy i fundamenty ideowe będą przywrócone, że będą przywrócone właściwe proporcje i właściwe znaczenie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Michał Seweryński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#MichałSeweryński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#MichałSeweryński">Jesteśmy w obliczu takiej sprawy, która właściwie wymaga niewielu słów, ale trzeba dać świadectwo. Żołnierzom Armii Krajowej trzeba przywrócić honor, którego długo im odmawiano. Niejeden z młodych Polaków mógłby dzisiaj zapytać, dlaczego tak długo czekaliśmy z tym, żeby oddać im cześć. Oni nie wiedzą, ale my, starsi, wiemy, że funkcjonowało inne określenie, dyfamujące – „zaplute karły reakcji”. Tak, były trudności nie do pokonania, trudności polityczne, które sprawiły, że nie mogliśmy tego aktu podjąć wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#MichałSeweryński">A cóż to byli za żołnierze? Kobiety i dzieci. W której to armii tacy żołnierze służyli? Już chociażby ten fakt powinien skłaniać nas do zastanowienia i oddania im szczególnego honoru. A cóż to za fenomen? Pytali mnie o to koledzy za granicą, kiedy mówiłem im o Armii Krajowej. Cóż to za państwo podziemne? Cóż to za armia z podziemnego państwa, która miała taką siłę? A jeszcze większy był podziw, kiedy dowiadywali się, że to państwo podziemne nie tylko walczyło, lecz także opiekowało się swoimi obywatelami, tak jak w normalnych czasach. Były inne przeszkody, inne tam grały interesy.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#MichałSeweryński">Dlatego dobrze, że chociażby dzisiaj, teraz przyjmujemy tę ustawę. Nie wymaga ona, jak powiedziałem, wielu uzasadnień, ale warto, żeby wszyscy zabrali głos, przedstawiciele różnych ugrupowań, tak żeby było wiadomo, że mówimy jednym głosem i że to święto będzie dla nas wszystkich świętem narodowym. Dziękuję. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Jerzy Chróścikowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JerzyChróścikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#JerzyChróścikowski">Wiele już zostało powiedziane, ale nie sposób nie odnieść się, nie dołączyć do podziękowań za tę inicjatywę. Nie chcę już nawiązywać do tych wielu słów, które tu padły, więc powiem tak. Ja jestem akurat z rejonu Zamojszczyzny, a akcja wysiedlenia z Zamojszczyzny… Pewnie większość z nas zna to określenie „Dzieci Zamojszczyzny”. Przez to przecież wybuchło powstanie zamojskie z udziałem Armii Krajowej. To dzięki działalności Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, bo to już wtedy było szeroko wspierane, powstrzymano wysiedlenie i wywóz dzieci z Zamojszczyzny.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#JerzyChróścikowski">I największa bitwa partyzancka, pod Osuchami. Tam leży 240 osób, których Niemcy w ostatniej bitwie… Wielu zostało zabitych, wielu, wielu rannych. Kilka tysięcy partyzantów w Lasach Janowskich, w lasach Puszczy Solskiej… Tam właśnie, na terenie Puszczy Solskiej, odbyła się ta bitwa. Czcimy te wydarzenia w czerwcu i dziękujemy głównie związkowi Armii Krajowej, który pielęgnuje tę tradycję i pielęgnuje też pamięć o powstaniu zamojskim. Tym, który to czyni na dzień dzisiejszy, jest znany nam kolega, poseł Zawiślak, będący szefem związku Armii Krajowej na teren Zamojszczyzny. Zawsze staramy się te wydarzenia czcić, a tym bardziej teraz, kiedy będziemy mieli obchody… Zawsze robiliśmy to w okolicach pierwszego, a teraz będziemy świętować 14 lutego, za co z całego serca dziękuję w imieniu mojego regionu, Zamojszczyzny, w imieniu tych AK-owców, z którymi się na co dzień spotykam. Dziękuję i życzę, żeby tak się stało. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Jerzy Fedorowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JerzyFedorowicz">30 sekund… Chciałbym podziękować za wszystkie wypowiedzi. Chcę też powiedzieć, że nie rozmawialiśmy o tym, że żołnierze Armii Krajowej po II wojnie światowej weszli w struktury polskiego państwa. Otrzymali takie rozkazy, żeby pracować, żeby odbudowywać Polskę. Nieraz narażali się na infamię, ale przysłużyli się bardzo.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#JerzyFedorowicz">A na koniec chciałbym – no, może nie powinienem – podziękować mojemu ojcu, pseudonim „Stary”, porucznikowi Armii Krajowej; matce, pseudonim „Marta”, kapitanowi Armii Krajowej; babce, pseudonim „Wiktoria”, szeregowej Armii Krajowej; i wujkowi Jurkowi, porucznikowi Armii Krajowej… Macie to! (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#MaciejŻywno">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-165.2" who="#MaciejŻywno">Dla porządku informuję, że głos w dyskusji do protokołu złożyli panie i panowie senatorowie: Brejza Ryszard, Brzezin Gustaw, Gromek Janusz, Hibner Jolanta, Małecka-Libera Beata, Pęcherz Janusz, Piotrowska Jolanta, Różański Mirosław, Sekuła Joanna, Szejnfeld Adam, Świlski Ryszard, Pupa Zdzisław.</u>
          <u xml:id="u-165.3" who="#MaciejŻywno">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-165.4" who="#MaciejŻywno">Czy pan minister jeszcze chce na koniec zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-165.5" who="#komentarz">(Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell: Nie. Chciałbym tylko jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim państwu.)</u>
          <u xml:id="u-165.6" who="#MaciejŻywno">Dziękujemy uprzejmie. Dziękujemy, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-165.7" who="#MaciejŻywno">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
          <u xml:id="u-165.8" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-165.9" who="#MaciejŻywno">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.</u>
          <u xml:id="u-165.10" who="#MaciejŻywno">Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 246, a sprawozdanie komisji – w druku nr 246 A.</u>
          <u xml:id="u-165.11" who="#MaciejŻywno">Proszę senatora Leszka Czarnobaja o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-165.12" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Szanowni Goście!</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#LeszekCzarnobaj">W związku z tym, że to jest chyba ostatni punkt, oprócz głosowań, to mam chyba czas nieograniczony. (Wesołość na sali) Przystępuję zatem do sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#LeszekCzarnobaj">Szanowny Panie Marszałku, w imieniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych składam sprawozdanie z prac komisji nad ustawą o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Ten cały długi tytuł ustawy stanowi właściwie sedno, wskazuje to, co zawarte jest w tejże ustawie.</u>
          <u xml:id="u-166.3" who="#LeszekCzarnobaj">Obecny tutaj pan minister Czesław Mroczek przedstawił najważniejsze założenia. Króciutko je również przekażę państwu. Szanowni Państwo, w wyniku rozporządzeń, które zostały wprowadzone na forum przez Radę Europejską, funkcjonuje…</u>
          <u xml:id="u-166.4" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-166.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Ćśś…)</u>
          <u xml:id="u-166.6" who="#LeszekCzarnobaj">Wiesz, Władek, jak to przeszkadza?</u>
          <u xml:id="u-166.7" who="#LeszekCzarnobaj">…Funkcjonuje 15 pakietów sankcyjnych wobec dyktatur w Rosji i w Białorusi. Z tym że na podstawie ustawy, która została podjęta chyba 22 marca… przepraszam, 13 kwietnia 2022 r., tylko 4 z pakietów sankcyjnych są objęte, można powiedzieć, dotychczasowym prawem. Z tego m.in. powodu powstała ta ustawa. W wyniku jej przyjęcia wszystkich 15 pakietów zostanie wdrożonych w życie. To jest pierwszy powód tej nowelizacji. Drugi. Bardzo ważnym elementem jest to – o czym mówił pan minister na posiedzeniu komisji – że na podstawie obserwacji tego, jak działają pakiety, wyciągane są pewne wnioski. Jako przykład podam – tutaj posłużę się, Panie Ministrze, pana przykładem – że w odniesieniu do tego, co jest na wykazie niemożności dostarczania, kiedy krajem docelowym jest Rosja czy Białoruś, tworzy się trasy poprzez daleką Azję, żeby dotrzeć do miejsca, które jest zakazane w rozporządzeniach Unii Europejskiej, w tym, co się nazywa pakietem sankcyjnym. To jest drugi powód nowelizacji. A trzeci jest taki, że konieczne jest zwiększenie uprawnień Krajowej Administracji Skarbowej i prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-166.8" who="#LeszekCzarnobaj">Szanowni Państwo, ta ustawa… jej opis szczegółowy, to, jakie elementy na tych 3 poziomach zostają wprowadzone w wyniku tej ustawy, macie państwo w sprawozdaniu, więc nie będę tego czytał. Powiem tylko kilka słów o tym, co jeszcze pan minister przedstawił na posiedzeniu komisji, a mianowicie przedstawię takie króciutkie podsumowanie tego, co się wydarzyło w tej kwestii tutaj, w Polsce. Otóż w stosunku do 523 osób i firm zostały wszczęte postępowania sankcyjne, było 7 przypadków przymusowego zarządu, podano też, że wartość zabezpieczonych aktywów to jest 1,3 miliarda euro, z czego 0,9 miliarda to jest kwota zabezpieczona tutaj, w Polsce. Podjęto 54 decyzje o karach pieniężnych na kwotę 21 milionów, miało miejsce 306 postępowań prokuratorskich i przedstawiono 16 aktów oskarżenia. To jest taki króciutki… To jest fragment tego, o czym mówił pan minister, przedstawiając elementy już realizowane w Polsce w ramach realizacji pakietów sankcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-166.9" who="#LeszekCzarnobaj">Pani mecenas Renata Bronowska w imieniu Biura Legislacyjnego zgłosiła 2 uwagi, a po wyjaśnieniach i dyskusji komisja jednogłośnie przyjęła ustawę bez poprawek i taką opinię państwu rekomendujemy.</u>
          <u xml:id="u-166.10" who="#LeszekCzarnobaj">I ostatnie zdanie. Głos w dyskusji zabrali senatorowie Kazimierz Kleina i Leszek Czarnobaj. Głównym elementem dyskusji była kwestia pakietów sankcyjnych ze szczególnym uwzględnieniem zabezpieczeń aktywów, tego, gdzie te pieniądze są, w jaki sposób one czekają na decyzję i gdzie one czekają.</u>
          <u xml:id="u-166.11" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Marszałku, to wszystko, jeśli chodzi o tę ustawę. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo senatorowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pierwsze pytanie, pan senator Wadim Tyszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WadimTyszkiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#WadimTyszkiewicz">Panie Senatorze, czy były zgłaszane poprawki do ustawy? Pytam, bo ja nie ukrywam, że do mnie napłynęło sporo uwag – przede wszystkim od przedsiębiorców czy importerów – w których m.in. podważano czy to wysokość kar, czy to czas, o którym mowa w ust. 1, jeśli chodzi o wywiązanie się z obowiązków. Czy w ogóle jakieś poprawki były zgłaszane do tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#LeszekCzarnobaj">W czasie obrad komisji nie było zgłoszonych żadnych poprawek. Tak jak powiedziałem, na wniosek senatora Kleiny została przyjęta ustawa bez poprawek. Do mnie nie trafiły żadne uwagi, może pan minister w wypowiedzi powie, czy do pana ministra trafiły. Myśmy nie mieli takich zgłoszeń ani w wystąpieniu pana ministra, ani nikt nie zgłosił tego, co dotyczyłoby poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#MaciejŻywno">Czy są jeszcze pytania do pana senatora? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-170.4" who="#MaciejŻywno">Projekt ustawy został wniesiony przez rząd. Do przedstawiania, prezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-170.5" who="#MaciejŻywno">Jest z nami sekretarz stanu, pan minister Czesław Mroczek.</u>
          <u xml:id="u-170.6" who="#MaciejŻywno">Czy pan minister chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-170.7" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę. Zapraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#CzesławMroczek">Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#CzesławMroczek">Tak jak pan senator sprawozdawca powiedział, przedstawiając tę ustawę, ustawa przyjęta w kwietniu 2022 r. co do zasady wprowadzała do stosowania w polskim systemie prawnym pakiety sankcyjne Unii Europejskiej, przyjęte w rozporządzeniach europejskich. Po drugie, wprowadzała ona polską listę sankcyjną i jednocześnie określała podmioty, które mogły wykonywać te sankcje na terenie naszego kraju, a także określała narzędzia, którymi mogły się posługiwać te podmioty, czyli Krajowa Administracja Skarbowa i prokuratura, w zakresie ścigania tych wszystkich, którzy naruszaliby sankcje wprowadzone przepisami Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#CzesławMroczek">Proszę państwa, już na początku naszego funkcjonowania jako nowego rządu dokonaliśmy, w składzie kilku ministerstw, które za chwilę wymienię, przeglądu działającego, istniejącego systemu sankcyjnego. No i w sposób oczywisty wyszło nam na samym początku, że objęte tymi polskimi przepisami są tylko 4 z 12 sankcyjnych pakietów Unii Europejskiej. Na koniec 2023 r. było 12 pakietów, a w ustawie były wymienione tylko 4 pierwsze, te z momentu jej uchwalenia. Dlaczego to jest ważne? Same pakiety unijne wprowadzające określone sankcje – typu zakaz kupowania od Rosji i Białorusi określonego produktu lub zakaz sprzedawania do Rosji bądź Białorusi określonego produktu – działały z mocy samych przepisów unijnych, nie było jednak wskazanego podmiotu i nie było podstawy do tego, żeby w przypadku stwierdzenia naruszenia tych sankcji podjąć postępowanie, po prostu podjąć ściganie danych podmiotów bądź nakładać kary w postępowaniu administracyjno-karnym. I dlatego kilka ministerstw – Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii – podjęło wspólną pracę, by doprowadzić do skutecznego działania, uskutecznienia tego systemu sankcyjnego. Dlatego też w tym przedłożeniu, proszę państwa, uwzględniamy wszystkie 15 obowiązujących w tej chwili pakietów sankcyjnych, tak że będą one mogły być w pełni stosowane. To znaczy polskie organy, zarówno organy ścigania karnego, tj. prokuratura, jak i Krajowa Administracja Skarbowa, będą mogły podejmować skuteczne działania w zakresie uniemożliwienia obchodzenia sankcji unijnych. To jest ten pierwszy obszar, który pan senator sprawozdawca wskazywał.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#CzesławMroczek">Drugi to doświadczenia wynikające ze stosowania wspomnianych pakietów sankcyjnych. Mianowicie stwierdziliśmy w sposób oczywisty, a przede wszystkim stwierdziła to Krajowa Administracja Skarbowa, drogi obchodzenia zakazów, sankcji. Włączyły się bardzo mocno państwa trzecie, w dużej mierze rzeczywiście z Azji Centralnej, w pośrednictwo, obrót produktami rosyjskimi bądź eksport produktów z krajów Unii Europejskiej do Rosji i do Białorusi. Mocnym przykładem może być sklejka brzozowa, której Rosjanie eksportowali dużo, a nagle pojawiły się państwa, których nie będę wymieniał, a z których wcześniej sprzedaży sklejki brzozowej do Unii Europejskiej w zasadzie nie było… nagle pojawiły się niesamowite obroty firm z tych państw w zakresie sprzedaży na obszar unijny sklejki brzozowej. Oczywiście chodzi też o wiele produktów, surowców, które mają służyć gospodarce rosyjskiej ukierunkowanej na wysiłek wojenny. W tym wypadku mechanizm jest taki sam. Dlatego kolejny obszar w omawianej ustawie to zareagowanie i przeciwdziałanie tym praktykom tranzytu. W tej chwili będziemy wymagać o wiele więcej informacji od tych wszystkich, którzy będą wysyłać towary poza polski obszar. Najkrócej mówiąc, to jest obszar tego, o czym powiedziałem, wniosków polskich organów, w szczególności jeżeli chodzi o Krajową Administrację Skarbową. Będziemy skuteczniejsi w uniemożliwianiu… system będzie bardziej szczelny.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#CzesławMroczek">No i, proszę państwa, to w zasadzie główne obszary. Jeszcze raz przytoczę ten trzeci: polska lista sankcyjna… Jeszcze raz chcę przywołać te dane. W tej chwili mamy 523 aktualne wpisy na krajową listę środków ograniczających, w tym 95 dotyczy podmiotów gospodarczych, 81 z tych podmiotów powiązanych jest z kapitałem rosyjskim, a 428 wpisów dotyczy osób fizycznych, głównie obywateli Republiki Białorusi – 379 osób, a także obywateli Federacji Rosyjskiej – 49 osób. To są osoby, które wspierają wysiłek wojenny Rosji bądź totalitarne działania władzy na Białorusi. Według danych Krajowej Administracji Skarbowej łączna wartość zamrożonych dotychczas w Polsce aktywów wynosi 1 miliard 300 milionów euro, w tym 885 milionów euro zamrożono na podstawie przepisów krajowych. Na skutek kontroli przeprowadzonych przez organy Krajowej Administracji Skarbowej wszczęto 54 postępowania w zakresie obchodzenia sankcji. W wyniku przeprowadzonych postępowań wydano 44 decyzje, z czego 30 decyzji o nałożeniu kary pieniężnej. Działa również prokuratura, o czym mówił pan senator sprawozdawca: 306 postępowań karnych, wobec 16 osób wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów i skierowane są akty oskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#CzesławMroczek">Proszę państwa, tak jak powiedziałem, to jest ustawa przyjęta przez Sejm, która uszczelnia system sankcyjny. W związku z tym zwracam się do państwa o to, by ją przyjąć, abyśmy byli skuteczni w tym działaniu.</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#CzesławMroczek">Chcę jeszcze państwa poinformować… Bo tak jak pan senator sprawozdawca powiedział, nie było żadnych poprawek wynikających z jakichś doświadczeń podmiotów gospodarczych dotkniętych tymi przepisami. Jednak Biuro Legislacyjne, co macie państwo w sprawozdaniu biura, w informacji senackiego Biura Legislacyjnego, podniosło pewne wątpliwości legislacyjne, w szczególności dotyczące podwójnego karania. My wskazywaliśmy, proszę państwa, że te przepisy, czyli możliwości działania i prokuratora, i Krajowej Administracji Skarbowej na podstawie prawa karnego, a jednocześnie w ramach postępowania administracyjno-karnego prowadzonego przez administrację skarbową… My wyjaśniliśmy w tym zakresie, że przepisy pozwalające na takie działanie zawarte były już w ustawie zmienianej, czyli obowiązują od 2022 r. My rozumiemy tutaj pewną wątpliwość, tzn. tę wątpliwość legislacyjną, niemniej jednak chcę państwa poinformować, że podjęte już zostały prace – one są koordynowane w ramach kilku ministerstw, są koordynowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Sprawiedliwości – nad implementacją przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego z dnia 24 kwietnia 2024 r. w sprawie określenia przestępstw związanych z naruszeniem unijnych środków ograniczających i sankcji za takie naruszenia. W momencie implementowania tej dyrektywy, co stanie się za kilka miesięcy, bo za kilka miesięcy upływa termin implementacji, czas na jej wdrożenie, my tę kolizję zniesiemy, rozwiążemy. Tak więc to jest, jak mi się wydaje, najlepsza odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-171.7" who="#CzesławMroczek">I prosiłbym, żebyście państwo przyjęli to wyjaśnienie odnoszące się do drugiej wątpliwości Biura Legislacyjnego. Proszę o przyjęcie tej ustawy. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku i Państwo Senatorowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze. Ale są pytania.</u>
          <u xml:id="u-172.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Wadim Tyszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#WadimTyszkiewicz">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#WadimTyszkiewicz">Panie Ministrze, mam pytanie: czy wpływały w ogóle uwagi co do tej ustawy? Bo o ile wiem, to w Biurze Legislacyjnym też pojawiały się wątpliwości co do niektórych zapisów ustawy. Ja już nie mówię chociażby o wysokości kar, bo na pewno takie uwagi były zgłaszane. Dzisiaj to jest 500 tysięcy zł, w drodze decyzji. Były też wnioski związane z wydłużeniem okresu z 45 dni do chociażby 120 dni, jak tutaj widzę. Państwo tych uwag nie uwzględnili i ja to rozumiem, bo państwo podejmujecie decyzje. Ale chodzi mi np. o listę państw, o to, czy była dyskusja na temat tego, czy państwa, co do których istnieją wątpliwości, istnieje ryzyko, że biorą udział w obchodzeniu środków ograniczających, bez precyzowania jednocześnie, o jakie konkretnie państwa chodzi… Czy braliście państwo pod uwagę stworzenie listy takich państw, czy nie? Czy to jest zapis ogólny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#CzesławMroczek">Panie Marszałku, Panie Senatorze, Szanowni Państwo, pierwsza wątpliwość wyrażona przez Biuro Legislacyjne dotyczy tej listy państw, przy krytycznym spojrzeniu na zapisy zaproponowane przez Krajową Administrację Skarbową w zakresie przeciwdziałania fikcyjnemu tranzytowi, który nagle się urywa i towary trafiają do Rosji, Białorusi, gdzie trafiać nie powinny, bo te kraje są objęte sankcjami. Albo z kolei towary rosyjskie i białoruskie trafiają do obszaru gospodarczego Unii Europejskiej, chociaż trafiać nie powinny.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#CzesławMroczek">I niektórzy formułowali pomysł, że gdybyśmy stworzyli taką listę państw, to uniknęlibyśmy wątpliwości interpretacyjnych dotyczących wysokiego ryzyka. Bo w ustawie posługujemy się sformułowaniem, że w stosunku do podmiotów, które dokonują obrotu towarami, jeśli istnieje wysokie ryzyko, że te towary trafią nie tam, gdzie jest to deklarowane, możemy stosować te nowe narzędzia, w ramach których oni muszą szczegółowo określać, gdzie dany towar trafi. My z różnych powodów nie zdecydowaliśmy się na stworzenie takiej listy, dlatego że to mogłoby wywołać też pewne perturbacje w relacjach z tymi państwami. Praktyka związana z wyłapywaniem podmiotów, które się tym zajmują, jest ciągle… Tzn. lista obarczona byłaby też dużym ryzykiem co do tego, czy, najkrócej mówiąc, byłaby trafna, czy też nie. Tak więc chcemy stosować te nowe regulacje w stosunku do podmiotów, tych, które przepis stosują, co do których zgodnie z doświadczeniami Krajowej Administracji Skarbowej, na podstawie wcześniejszych doświadczeń, wcześniejszego obrotu spełniona jest przesłanka wysokiego ryzyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pytanie zadaje pan marszałek Borowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#MarekBorowski">Panie Ministrze, w czerwcu odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w którym brałem udział, jako że jestem delegatem do niego. I tam m.in. był omawiany raport dotyczący omijania sankcji nałożonych w związku z agresją Rosji. Prezentowany był taki raport Norweskiego Komitetu Helsińskiego, w którym to raporcie zainteresowano się pewną procedurą omijania sankcji. To, o czym mowa w tej ustawie, to towary przewożone przez terytorium Rosji czy Białorusi i ewentualnie tam pozostawiane. A ta grupa badawcza Norweskiego Komitetu Helsińskiego zwróciła uwagę na to, że po wybuchu wojny, po agresji gwałtownie wzrósł…</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#komentarz">(Sygnał timera)</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#MarekBorowski">…eksport towarów, które są objęte sankcjami, do krajów, które tych sankcji nie przestrzegają, a mają bardzo rozwinięte stosunki z Rosją, takich jak np. Turkmenistan, Kazachstan, Kirgistan, ale także Turcja itd. I okazało się…</u>
          <u xml:id="u-177.3" who="#komentarz">(Wicemarszałek Maciej Żywno: Panie Marszałku, czas.)</u>
          <u xml:id="u-177.4" who="#MarekBorowski">Już kończę, ale inaczej nie dam rady zadać tego pytania.</u>
          <u xml:id="u-177.5" who="#MarekBorowski">I okazało się, że wśród krajów, w których nastąpił gwałtowny wzrost tego rodzaju eksportu, na drugim miejscu znalazła się Polska, a kwota tego przyrostu to mniej więcej 2 miliardy euro. Ja w tej sprawie wygłosiłem oświadczenie, wysłałem je do rządu. No, otrzymałem od ministra sprawiedliwości odpowiedź, jak by to powiedzieć, nie na temat. Czy ta sprawa jest panu znana i czy zamierzacie coś z tym zrobić? A może chcecie, żebym przesłał to oświadczenie jeszcze raz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#CzesławMroczek">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#CzesławMroczek">Panie Senatorze, ze względów oczywistych proszę nam przesłać to oświadczenie. Ale ja mówiłem już wcześniej… Podawałem przykład państwa Azji Centralnej, nie wymieniając jego nazwy, którego obroty w zakresie sklejki brzozowej radykalnie wzrosły z poziomu wcześniej prawie zerowego. Tak więc ta ustawa jest właśnie odpowiedzią nie na tranzyt towarów przewożonych przez terytorium Białorusi i Rosji w taki sposób, że nagle odrywają się 3 wagony i zostają na terenie Białorusi i Rosji, tylko na obrót prowadzony przez państwa trzecie, które przejęły obrót towarami rosyjskimi i białoruskimi objęty sankcjami i które przejęły, przejmują od firm z obszaru gospodarczego Unii Europejskiej towary, przewożąc je szlakami wcześniej w ogóle niespotykanymi. Ta ustawa jest odpowiedzią na to, najkrócej mówiąc… odnosimy się właśnie do… Ona nie wynika z doświadczeń… to znaczy nie wynika tylko z raportu, na który pan senator zechciał się powołać, ale wynika przede wszystkim z naszego doświadczenia, z tego, co zaobserwowała Krajowa Administracja Skarbowa, jeśli chodzi o towary, które zaczęły do Polski docierać z obszarów czy z państw, z których wcześniej w ogóle do nas nie trafiały, bądź towary trafiające do państw, do których wcześniej nie były wywożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, pan senator Tyszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#WadimTyszkiewicz">Ja mam 2 krótkie pytania, zmieszczę się w minucie.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#WadimTyszkiewicz">Panie Ministrze, uwagi, które do mnie napłynęły, dotyczyły doprecyzowania dokumentów potwierdzających pochodzenie. Chodzi m.in. o tę nieszczęsną sklejkę, o to, że te dokumenty, które musi dostarczyć importer, nie do końca są dokładnie sprecyzowane. To taka uwaga.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#WadimTyszkiewicz">A moje pytanie dotyczy art. 14a ust. 2 pkt 3. Chodzi o to, że od importera oczekuje się przedłożenia oświadczenia producenta. Ci importerzy sygnalizowali, że bardzo często trudno jest uzyskać takie oświadczenie producenta, i pytali, czy nie można byłoby tego zastąpić regulacją, że takie oświadczenie składa osoba, która dokonuje takiego importu. Bo czasami niemożliwe jest zdobycie tego od producenta i wtedy jest problem. Czy taki problem był rozważany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#MaciejŻywno">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#CzesławMroczek">Panie Marszałku, Panie Senatorze, Szanowni Państwo, w tej sprawie w sposób oczywisty musimy reagować na zjawiska, które wystąpiły. Odwołujemy się tutaj przede wszystkim do doświadczenia Krajowej Administracji Skarbowej, która dokonuje codziennej kontroli na naszym obszarze celnym. Najbliższe miesiące poświęcimy na to, żeby zobaczyć, czy przyjęte regulacje i żądane dokumenty… No, zobaczymy, czy ten system, jeżeli chodzi o obieg dokumentacji, jest najlepszy. Ja zapowiedziałem już, że będziemy przystępowali do znaczącej nowelizacji przepisów sankcyjnych w związku z implementacją dyrektywy. Pozwólmy tym przepisom zadziałać, będziemy reagować na wszystkie pojawiające się uwagi.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#CzesławMroczek">Nie jest naszą intencją utrudnianie obrotu gospodarczego, aczkolwiek wszyscy, proszę państwa, powinniśmy mieć świadomość, że taka ustawa sankcyjna jest równoznaczna z ograniczeniem swobody działalności gospodarczej. No, przecież jej istotą jest to, że ingerujemy w coś, co przedtem było dozwolone z punktu widzenia obrotu gospodarczego. Mówię o wwożeniu i wywożeniu towarów. Poprzez te pakiety unijne, które przyjęliśmy – a Polska była aktywna w wielu obszarach, za chwilę powiem jeszcze dwa zdania na ten temat – my tak naprawdę mówimy: tego nie możesz, tego ci nie wolno.</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#CzesławMroczek">W związku z tym, że dokonujemy tej ingerencji w swobodę działalności gospodarczej, będziemy reagować na uwagi, które pan senator przekazuje, uwagi płynące ze środowiska eksporterów, importerów. Pozwólmy tym przepisom podziałać kilka miesięcy. Zobaczymy, co dalej. No, nie mówimy o samym celu ustawy, bo co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Nie ma zgody na omijanie sankcji czy to w zakresie wwozu towarów do obszaru gospodarczego Unii, czy to w zakresie wywozu towarów objętych sankcjami. Chodzi o to, czy te zaproponowane przez Krajową Administrację Skarbową narzędzia, którymi polskie organy będą się posługiwać, są nadmiarowe, czy też nie. Uznaliśmy, że bez tego w ogóle nie jesteśmy w stanie działać, no i dlatego chcemy zacząć je stosować.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#CzesławMroczek">Proszę państwa, wielkim wyzwaniem jest dla nas w tej chwili import, wwóz do Polski nawozów mineralnych. W grudniu poprzedniego roku na listę sankcyjną wpisaliśmy 4 firmy, które wspierają… dokonują obrotu nawozami białoruskimi. To jest ewidentnie powiązane ze wsparciem reżimu białoruskiego, ale też wysiłku wojennego Rosji. Oprócz tego polska dyplomacja, przede wszystkim MSZ, usilnie stara się o wpisanie do kolejnego pakietu sankcyjnego szerokiego asortymentu nawozów mineralnych. Tak więc tutaj będzie, mam nadzieję, skuteczna odpowiedź. Do momentu objęcia tego nowym pakietem europejskim działamy w ramach krajowej listy sankcyjnej. No, tutaj widzimy ewidentne powiązania. Firmy, które działają na rzecz podmiotów wspierających reżim białoruski bądź rosyjski wysiłek wojenny, będziemy wpisywać na listę. Działamy tutaj selektywnie, wpisując takie podmioty na krajową listę sankcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#MaciejŻywno">Nie ma więcej pytań.</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#MaciejŻywno">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek: Dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#MaciejŻywno">Informuję dla porządku, że strona rządowa zobowiązała się do przygotowania odpowiedzi na piśmie na pytanie pana senatora Borowskiego.</u>
          <u xml:id="u-184.5" who="#MaciejŻywno">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-184.6" who="#MaciejŻywno">Informuję, że nikt do dyskusji się nie zapisał.</u>
          <u xml:id="u-184.7" who="#MaciejŻywno">Dla porządku informuję, że głos w dyskusji złożyli do protokołu panie i panowie senatorowie: Brejza Ryszard, Dunin Artur, Gromek Janusz, Komarnicki Władysław, Mamątow Robert, Pęcherz Janusz, Różański Mirosław, Szejnfeld Adam, Szwed Aleksander, Świlski Ryszard, Tyszkiewicz Wadim.</u>
          <u xml:id="u-184.8" who="#MaciejŻywno">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-184.9" who="#MaciejŻywno">Czy pan minister chce zabrać głos na koniec?</u>
          <u xml:id="u-184.10" who="#MaciejŻywno">Panie Ministrze, czy chce pan jeszcze zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-184.11" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek: Nie, dziękuję bardzo.)</u>
          <u xml:id="u-184.12" who="#MaciejŻywno">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-184.13" who="#MaciejŻywno">Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
          <u xml:id="u-184.14" who="#MaciejŻywno">Ogłaszam 10 minut przerwy. Po przerwie nastąpią głosowania.</u>
          <u xml:id="u-184.15" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 24 do godziny 15 minut 37)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Szanowni Państwo, wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kolejne, dwudzieste ósme posiedzenie Senatu zaplanowane jest na dni 12 i 13 lutego 2025 r.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Projekt porządku tego posiedzenia zostanie państwu dostarczony drogą elektroniczną.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o rynku mocy.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisja Klimatu i Środowiska przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy – druk senacki nr 247 A.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#MałgorzataKidawaBłońska">W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-185.6" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proponuję łączne przegłosowanie poprawek od nr 1 do nr 20. Poprawki te mają na celu zapewnienie spójności, jednolitości i kompletności proponowanych w ustawie przepisów, zredagowania ich zgodnie z wymogami poprawnej legislacji, w tym zapewnienia stosowania lub właściwego stosowania tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-185.7" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, uznam, że Senat propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-185.8" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wobec braku głosów sprzeciwu przystępujemy do łącznego głosowania nad wszystkimi przedstawionymi poprawkami, od nr 1 do nr 20.</u>
          <u xml:id="u-185.9" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto jest za przyjęciem tych poprawek?</u>
          <u xml:id="u-185.10" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-185.11" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-185.12" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-185.13" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Głosowało 82 senatorów, 82 było za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. (Głosowanie nr 1)</u>
          <u xml:id="u-185.14" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-185.15" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto z pań i panów senatorów jest za?</u>
          <u xml:id="u-185.16" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-185.17" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-185.18" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-185.19" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Głosowało 83 senatorów, 83 było za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. (Głosowanie nr 2)</u>
          <u xml:id="u-185.20" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o rynku mocy.</u>
          <u xml:id="u-185.21" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: ustawa o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-185.22" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Komisja Kultury i Środków Przekazu przedstawiła projekt uchwały, w którym wniosła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druk senacki nr 245 A.</u>
          <u xml:id="u-185.23" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.</u>
          <u xml:id="u-185.24" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto z pań i panów senatorów jest za?</u>
          <u xml:id="u-185.25" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-185.26" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-185.27" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-185.28" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Głosowało 83 senatorów, 83 było za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. (Oklaski) (Głosowanie nr 3)</u>
          <u xml:id="u-185.29" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej.</u>
          <u xml:id="u-185.30" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.</u>
          <u xml:id="u-185.31" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiła projekt uchwały, w którym wniosła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druk senacki nr 246 A.</u>
          <u xml:id="u-185.32" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.</u>
          <u xml:id="u-185.33" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto z pań i panów senatorów jest za?</u>
          <u xml:id="u-185.34" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-185.35" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-185.36" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
          <u xml:id="u-185.37" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Głosowało 83 senatorów, 83 było za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. (Głosowanie nr 4)</u>
          <u xml:id="u-185.38" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego, ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.</u>
          <u xml:id="u-185.39" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Porządek dwudziestego siódmego posiedzenia Senatu został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-185.40" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Przed przystąpieniem do oświadczeń ogłaszam 3-minutową przerwę w obradach.</u>
          <u xml:id="u-185.41" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 42 do godziny 15 minut 44)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#RafałGrupiński">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#RafałGrupiński">Proszę państwa senatorów o zajęcie miejsc, oczywiście tych, którzy pozostają z nami.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#RafałGrupiński">Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#RafałGrupiński">Oświadczenia nie mogą trwać dłużej niż 5 minut i nie mogą dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu.</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#RafałGrupiński">Do oświadczeń zgłosiło się kilkunastu senatorów. W takim razie rozpoczynamy.</u>
          <u xml:id="u-186.5" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę pana senatora Wojciecha Skurkiewicza o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#WojciechSkurkiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#WojciechSkurkiewicz">Oświadczenie, które pragnę odczytać, kieruję w imieniu senatorów Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, prezesa Rady Ministrów, ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego oraz komendanta głównego Policji.</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#WojciechSkurkiewicz">W dniu 15 stycznia 2025 r. weszło w życie postanowienie marszałka Sejmu z dnia 15 stycznia 2025 r. w sprawie zarządzenia wyborów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zdarzenie to umożliwia rozpoczęcie prowadzenia kampanii wyborczej komitetom wyborczym, w tym wydatkowanie środków finansowych. Szczegółowe zasady jej prowadzenia określają przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy.</u>
          <u xml:id="u-187.3" who="#WojciechSkurkiewicz">Od 16 stycznia 2025 r. w kilkudziesięciu miejscach na terenie Radomia i regionu radomskiego nieznane osoby umieściły materiały wyborcze – banery – Rafała Trzaskowskiego bez jakiegokolwiek oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą. Zgodnie z art. 496 kodeksu wyborczego kto, w związku z wyborami, nie umieszcza w materiałach wyborczych wyraźnego oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlega karze grzywny. Powyższy przepis penalizuje zaniechania umieszczenia w materiałach wyborczych wyraźnego oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą.</u>
          <u xml:id="u-187.4" who="#WojciechSkurkiewicz">Szanowni Państwo, obowiązek wyraźnego oznaczenia komitetu wyborczego w materiałach wyborczych wynika także z art. 109 §2 kodeksu wyborczego. §1 tego przepisu zawiera definicję pojęcia materiału wyborczego, stanowiąc, że jest nim „każdy pochodzący od komitetu wyborczego upubliczniony i utrwalony przekaz informacji mający związek z zarządzonymi wyborami”. Egzemplifikując to pojęcie, można przyjmować, że przez takie materiały należy rozumieć wszystkie formy agitacji wyborczej, takie jak plakaty, hasła, ulotki, broszury, książki, informacje, komunikaty, spoty, filmy, audycje, wywiady, apele, wypowiedzi, ale również inne tego typu zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-187.5" who="#WojciechSkurkiewicz">Przepis art. 496 kodeksu wyborczego wprowadza karalność zaniechania oznaczenia materiałów wyborczych. Jest to wykroczenie powszechne, formalne, ścigane z urzędu z oskarżenia publicznego, które może być popełnione umyślnie lub nieumyślnie, zagrożone karą grzywny do 5 tysięcy zł.</u>
          <u xml:id="u-187.6" who="#WojciechSkurkiewicz">Obowiązek oznaczenia materiałów wyborczych ma na celu zarówno identyfikację tych materiałów, ich ochronę prawną, jak i ustalenie, czy zostały one sfinansowane w sposób zgodny z ustawą, kto ponosi odpowiedzialność za niespełnianie przez materiał wyborczy postanowień kodeksu wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-187.7" who="#WojciechSkurkiewicz">Standardy określone w ustawie z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy muszą być obowiązkowo przestrzegane przez komitety wyborcze podczas kampanii. Niezgodne z zasadami prowadzenia kampanii wyborczej działania promujące poszczególnych kandydatów naruszają zasadę równości kandydatów i komitetów wyborczych, są sprzeczne z zasadami dobrze pojmowanej kultury politycznej i powszechnie odbierane jako obejście prawa nie tylko przez osoby promujące się w ten sposób, lecz także przez organizacje, z którymi osoby te są związane. Nie może być przyzwolenia na tego typu zachowania.</u>
          <u xml:id="u-187.8" who="#WojciechSkurkiewicz">W związku z naruszeniem prawa, do jakiego doszło w Radomiu i regionie radomskim, wzywamy do kontroli oraz przestrzegania przepisów kodeksu wyborczego. Rafał Trzaskowski jest kandydatem na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej, na czele której stoi Donald Tusk. Jako osoba piastująca kluczowe stanowisko państwowe w sposób szczególny powinien zabiegać o przestrzeganie zasad i reguł obowiązujących podczas kampanii wyborczej. W trosce o przestrzeganie porządku prawnego oraz zasad uczciwej kampanii wyborczej wzywamy kandydata na urząd prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego do usunięcia plakatów i banerów bez oznaczenia komitetu wyborczego. Każdy tego typu czyn zabroniony zgodnie z polskim prawem powinien zostać ukarany.</u>
          <u xml:id="u-187.9" who="#WojciechSkurkiewicz">Pod oświadczeniem podpisali się senatorowie klubu Prawo i Sprawiedliwość obecni na dzisiejszym posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#RafałGrupiński">Prowadzenie obrad nie bardzo pozwala na komentarze, więc nie będę ich wygłaszał.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, teraz niezmordowany pan senator Aleksander Szwed. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#AleksanderSzwed">Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#AleksanderSzwed">Swoje oświadczenie chciałbym skierować do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#AleksanderSzwed">Szanowna Pani Minister!</u>
          <u xml:id="u-189.4" who="#AleksanderSzwed">Właśnie mija blisko 9 lat od wdrożenia przez rząd Prawa i Sprawiedliwości sztandarowego programu, bardzo ważnego z perspektywy polskich dzieci i polskich rodzin, czyli programu 500+. Wszedł on w życie 1 kwietnia 2016 r. i decyzją podjętą jeszcze w poprzedniej kadencji w dniu 1 stycznia 2024 r. stał się programem 800+, bo kwota podniesiona została do 800 zł.</u>
          <u xml:id="u-189.5" who="#AleksanderSzwed">Proszę o przekazanie informacji, ile łącznie otrzymały rodziny w Polsce do końca grudnia 2024 r. i ile otrzymały rodziny w powiatach dzierżoniowskim, kłodzkim i ząbkowickim w województwie dolnośląskim w rozbiciu na powiaty i gminy.</u>
          <u xml:id="u-189.6" who="#AleksanderSzwed">Czy pani resort będzie za utrzymaniem programu 800+ dla wszystkich dzieci zarówno w roku bieżącym, jak i w przyszłości? Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#RafałGrupiński">I oświadczenie wygłosi pani senator Jolanta Piotrowska. Zapraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JolantaPiotrowska">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#JolantaPiotrowska">W roku 2020 Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego podjął uchwałę w sprawie przyjęcia apelu dotyczącego corocznego czczenia pamięci ofiar tragedii spowodowanych przez oba totalitaryzmy, do jakich doszło w regionie, w szczególności w latach 1939–1956, w tym w formie honorowania Dnia Pamięci Ofiar Obu Totalitaryzmów na Warmii i Mazurach. W specjalnym apelu radni sejmiku złożyli hołd tysiącom niewinnych osób, tutejszym mieszkańcom, jeńcom wojennym, robotnikom przymusowym, obywatelom polskim i innych państw, którzy „tu zostali zamordowani, trwale okaleczeni fizycznie i psychicznie, osadzeni w obozach i więzieniach, zmarli w wyniku tortur, katorżniczej pracy, głodu, chorób, nieludzkich warunków przetrzymywania i transportowania, a także stąd i tu deportowani”.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#JolantaPiotrowska">Sejmik zaapelował, by corocznie 18 stycznia honorować Dzień Pamięci Ofiar Obu Totalitaryzmów na Warmii i Mazurach, i postulował, by główne uroczystości odbywały się w Działdowie. To właśnie w Działdowie niemieccy naziści stworzyli w 1939 r. początkowo obóz przejściowy, potem obóz pracy, który ostatecznie przekształcił się w obóz zagłady KL Soldau. Pierwszymi więźniami byli jeńcy wojenni z bitwy pod Mławą, a później przedstawiciele polskiej inteligencji, duchowni, Żydzi. 18 stycznia 1945 r., po wkroczeniu Armii Czerwonej do Działdowa, na terenie KL Soldau powstał sowiecki obóz nakazowo-rozdzielczy NKWD. Do obozu trafiali Polacy i Niemcy. Był on obozem przejściowym w drodze do łagrów. Dlatego od 4 lat w Działdowie odbywają się uroczystości ku czci ofiar obu totalitaryzmów.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#JolantaPiotrowska">80 lat temu w styczniu rozpoczęła się wschodniopruska operacja Armii Czerwonej. Po wkroczeniu czerwonoarmistów do Prus Wschodnich nadszedł czas gehenny ludności cywilnej, ale też niszczenia i dewastacji mienia: budynków, dróg, mostów, fabryk, linii kolejowych. Część miast i miasteczek ucierpiała nie tyle od działań wojennych, ile od niszczycielskiej działalności sowieckich żołnierzy. Stan tych zniszczeń oceniono na 30–50%. Najbardziej ucierpiały takie miasta jak Braniewo, gdzie zniszczenia sięgnęły 80–90%, Nidzica, Pisz i Węgorzewo. Pijani czerwonoarmiści podpalali i niszczyli zarówno pojedyncze ulice, jak i całe dzielnice. W głąb ZSRR wywożono wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Prawie w 100% wywieziony został inwentarz żywy, rabowano przedmioty codziennego użytku, meble, piece, maszyny rolnicze, stolarkę okienną, tory kolejowe. Sowieci rozebrali znaczną część dwutorowych i jednotorowych linii kolejowych. Przed wojną funkcjonowała na tych obszarach sieć kolejowa o długości 2 tysięcy km, a w 1945 r., parę miesięcy po wkroczeniu Armii Czerwonej, zostało ok. 800 km. Część miasteczek była tak zdewastowana, że na lata utraciły one status miast. Zniszczenia i grabieże na wiele lat zahamowały rozwój Warmii i Mazur.</u>
          <u xml:id="u-191.4" who="#JolantaPiotrowska">Jednak prawdziwe tragedie najbardziej dotknęły miejscową ludność cywilną. Mordy i gwałty były na porządku dziennym. W nocy z 21 na 22 stycznia 1945 r. Sowieci bestialsko wymordowali personel medyczny oraz personel szpitala psychiatrycznego i lazaretu wojskowego w Olsztynie. Szczególnie ucierpiała rdzenna ludność warmińska i mazurska, przed wojną utożsamiana z Polakami, a po wojnie z Niemcami. Najpierw ucieczka przed frontem, potem deportacje, gwałty, głód, nędza i epidemie chorób zakaźnych.</u>
          <u xml:id="u-191.5" who="#JolantaPiotrowska">Od tamtych tragicznych wydarzeń minęło 80 lat. W pamięci kolejnych pokoleń, w większości nowych mieszkańców, potomków przybyszów z dawnych Kresów, Wołynia w ramach akcji „Wisła”, Mazowsza czy Kielecczyzny, pozostały tragizm i okrucieństwo tamtego czasu. Przypominają o tym historycy, debaty, dorobek kulturalny, domowe archiwa i pamięć. Ta pamięć nabiera szczególnego wymiaru w dzisiejszych czasach, czasach niepewności i wojny toczącej się za polską granicą. Dziękuję. (Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Kwiatkowski: Uzgodniłem z państwem senatorami, że będę przed panią senator.)</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#komentarz">(Senator Magdalena Kochan: Ja pozwalam panu senatorowi, jeżeli pan marszałek zdecyduje…)</u>
          <u xml:id="u-192.3" who="#RafałGrupiński">Sekundę, sekundę.</u>
          <u xml:id="u-192.4" who="#RafałGrupiński">W niezwykły sposób historię, o której pani senator mówiła przed chwilą w oświadczeniu, opisała Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku wierszy „Wilki”, tak że…</u>
          <u xml:id="u-192.5" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę, kto w takim razie… Pan senator Krzysztof Kwiatkowski, tak?</u>
          <u xml:id="u-192.6" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jednak Senat to jest inna izba niż Sejm, tu zawsze koleżanki i koledzy służą życzliwością.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Chciałbym odczytać oświadczenie skierowane do minister klimatu i środowiska w sprawie oczyszczania Polski z azbestu.</u>
          <u xml:id="u-193.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Zgodnie z art. 160 ust. 1 i 2 ustawy – Prawo ochrony środowiska do katalogu substancji stwarzających szczególne zagrożenie dla środowiska zaliczany jest azbest. Praktycznie przez cały okres PRL był on jednym z głównych materiałów służących do pokrycia dachów wszelkich budynków. Ściślej mówiąc, dachy pokrywano tzw. eternitem zawierającym azbest. Eternit był wszechobecny, pokrywano nim dachy domów prywatnych, budynków placówek oświatowych, a nawet placówek ochrony zdrowia. Dlatego też po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej przyjęty został Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009–2032. Odpowiedzialność za usunięcie wyrobów zawierających azbest z budynków jednorodzinnych i gospodarskich oraz oczyszczenie terenu nieruchomości z odpadów zawierających azbest ponosi właściciel nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-193.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Rozporządzenie ministra gospodarki z 13 grudnia 2010 r. w sprawie wymagań w zakresie wykorzystania wyrobów zawierających azbest wprowadziło obowiązek składania informacji o inwentaryzacji wyrobów zawierających azbest na nieruchomości do 31 stycznia za poprzedni rok kalendarzowy. W przestrzeni publicznej funkcjonują w tej kwestii 2 sprzeczne interpretacje.</u>
          <u xml:id="u-193.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Według niektórych gmin jest to jednorazowa czynność obowiązująca do momentu dokonania przez właściciela jakichkolwiek zmian, a według innych niezależnie od wszystkiego właściciel zobowiązany jest corocznie przedkładać informację do stosownych urzędów, aż do zaprzestania użytkowania wyrobu z azbestu i jego usunięcia. Proszę – i zwracam się o to do ministra klimatu – o jednoznaczną interpretację tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-193.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ponieważ minęła już ponad połowa okresu obowiązywania programu, zwracam się także z zapytaniem: w jakim procencie azbest został usunięty z obiektów publicznych, a w jakim z prywatnych?</u>
          <u xml:id="u-193.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Docierają do mojego biura senatorskiego niepokojące sygnały, szczególnie z terenów wiejskich, że sporej grupy mieszkańców nie stać na wymianę pokryć dachowych na takie, które nie zawierają azbestu. Część domów zamieszkują osoby starsze, samotne, które nie są w stanie samodzielnie udźwignąć kwestii finansowych ani nawet ogarnąć wszelkich formalności z tym związanych. Skoro usuwanie wyrobów zawierających azbest jest działaniem na rzecz ochrony środowiska i należy do zadań własnych gminy, nasuwa się pytanie: czy gmina może pokryć takie koszty ze środków własnych? Pytanie kieruję do ministra klimatu. Może on ewentualnie udzielić odpowiedzi we współpracy z ministrem finansów.</u>
          <u xml:id="u-193.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy oszacowane są koszty całkowitego usunięcia azbestu w Polsce? Na jakie wsparcie ze strony rządu mogą liczyć osoby najuboższe, nie tylko w kwestii usunięcia niebezpiecznego azbestu, ale i kosztu nowego pokrycia dachowego? Te osoby nie wiedzą nawet, jakie są programy i jak można z nich korzystać.</u>
          <u xml:id="u-193.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Do tegoż samego ministerstwa chciałbym złożyć zapytanie w związku z przyjęciem w poprzednich latach ustawy, która umożliwia finansowanie zabezpieczenia terenów, na których są składowane odpady szczególnie niebezpieczne. Znamy część tych terenów, to są np. tereny po byłych zakładach chemicznych Boruta, to są tereny związane z działalnością zakładów Nitro-Chem, to są jeszcze inne miejsca. Czy po przyjęciu tej ustawy budżet państwa w praktyce współfinansował takie prace? Do których ewentualnie gmin dofinansowanie w tym zakresie było skierowane? Czy z innych środków, np. z funduszu ochrony środowiska, finansowano takie zadania? W których miastach, gminach udało się w części lub w całości zrekultywować tereny, na których są składowane odpady niebezpieczne? Czy ministerstwo planuje jakieś działania wspierające gminy w tym zakresie lub akcję informacyjną? Czy jest możliwe także finansowanie takich zadań z funduszy europejskich? Jeżeli tak, to z jakich funduszy i w jakiej procedurze o takie środki finansowe będzie można się ubiegać? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#RafałGrupiński">Proszę o zabranie głosu panią senator Magdalenę Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#MagdalenaKochan">Mam 2 zapytania, 2 oświadczenia, bardzo nietypowe.</u>
          <u xml:id="u-195.2" who="#MagdalenaKochan">Pierwsze do pana ministra Adama Bodnara, jednocześnie prokuratora generalnego, w sprawie ponoszenia kosztów przetrzymywania, przewożenia, magazynowania, bezpodstawnego – przepraszam, że to powiem – de facto „aresztowania” zastawy stołowej. Brzmi to może śmiesznie, ale śmieszne nie było w momencie, kiedy bezpodstawnie, na wniosek prokuratora, zabrano tę zastawę stołową, wywieziono ją najpierw do Wrocławia, potem do Warszawy, a potem próbowano w nieudolny sposób oddać ją, zwrócić właścicielowi. Cała ta operacja trwała prawie 7 lat.</u>
          <u xml:id="u-195.3" who="#MagdalenaKochan">Kto ponosi koszty przewozu? Kto ponosi koszty magazynowania? I czy przypadkiem bezpodstawnie „aresztowana” zastawa stołowa nie powinna być… Czy ten, kto podejmował tak idiotyczne – przepraszam, że to mówię – decyzje, nie powinien ponosić kosztów w całości? Chodzi o zastawę, którą „aresztowano” w Koszalinie, przeszukując dom pana senatora Stanisława Gawłowskiego.</u>
          <u xml:id="u-195.4" who="#MagdalenaKochan">I druga, równie, wydawałoby się na pierwszy rzut oka, śmieszna sprawa. Tym razem pytanie kieruję do pana prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-195.5" who="#MagdalenaKochan">Otóż zgodnie z ustawą wszelkie pomniki chwalące, wielbiące poprzedni ustrój winny być usuwane. I tak stało się w jednym z miasteczek Pomorza Zachodniego – w roku ubiegłym usunięto pomnik 2 żołnierzy, radzieckiego, sowieckiego i polskiego, który miał świadczyć o wielkości armii sowieckiej. Przed chwilą w wystąpieniu koleżanki z Warmii i Mazur słyszeliśmy, co można było chwalić. Tak więc słusznie te pomniki usuwano. Problem w tym, że zgodnie z informacją, jaką otrzymał burmistrz tego miasteczka od jednej z pań dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie, trzeba było zniszczyć wszystko z wyjątkiem głów żołnierzy, które to głowy ofoliowano, zapakowano w specjalnie do tego przygotowane skrzynie i wywieziono do kolekcji pana prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-195.6" who="#MagdalenaKochan">Proszę państwa, kiedy ja usłyszałam o tej sprawie, to wydawało mi się, że jest ona niewybrednym żartem, ale żartem się nie okazała.</u>
          <u xml:id="u-195.7" who="#MagdalenaKochan">Pytanie do pana prezesa: w jakim celu kolekcjonuje pan te głowy pomników? Kto ponosi koszta ich przewozu i magazynowania? I czy na pewno nieniszczenie części tych pomników jest zgodne z ustawą? Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#RafałGrupiński">Generalnie te pomniki były zwożone do Kozłówki, o ile pamiętam.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#komentarz">(Senator Magdalena Kochan: No, tu akurat głowy są potrzebne, Panie Marszałku. On kolekcjonuje głowy…)</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#RafałGrupiński">Głos zabierze teraz pan senator Ryszard Brejza. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#RyszardBrejza">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#RyszardBrejza">Moje oświadczenie kieruję do minister kultury i dziedzictwa narodowego, pani Hanny Wróblewskiej.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#RyszardBrejza">Szanowna Pani Minister!</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#RyszardBrejza">Sprawa, w której występuję, dotyczy ministerialnych odznaczeń i nagród przyznawanych w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tak jak w wielu innych obszarach funkcjonowania państwa, ówczesny rząd, podejmując decyzje o odznaczeniach w obszarze kultury, kierował się kryteriami politycznymi. Każdy składany przez uprawniony podmiot wniosek o wyróżnienie był analizowany przez członków gabinetu politycznego przy ministrze. Dużo wskazuje na to, że w rzeczywistości to do asystentów i doradców politycznych ministra należał decydujący głos. To oni decydowali, który wniosek ma być rozpatrzony pozytywnie, a który wyrzucony do kosza. Analizowano aktywność w mediach społecznościowych i sympatie polityczne. Bez formalnego uzasadnienia odrzucano wnioski dotyczące osób zasłużonych dla polskiej kultury, ale zarazem będących przeciwnikami PiS.</u>
          <u xml:id="u-197.4" who="#RyszardBrejza">Taki system procedowania budzi mój głęboki sprzeciw. Pozostały w naszej ojczyźnie rachunki krzywd, które powinny być wyrównane. Nie potrzeba do tego żadnych dodatkowych środków finansowych, potrzeba jedynie dobrej woli, zrozumienia i serca. Upłynął rok rządów nowej koalicji, w związku z tym zadaję 2 pytania.</u>
          <u xml:id="u-197.5" who="#RyszardBrejza">Po pierwsze: jakie działania mogą zostać podjęte w celu naprawienia krzywd osób zasłużonych dla polskiej kultury, którym przed 2024 r. ze względów politycznych nie przyznano stosownego wyróżnienia?</u>
          <u xml:id="u-197.6" who="#RyszardBrejza">Po drugie: czy dopuszcza pani minister wystąpienie w tej sprawie do wszystkich organów oraz instytucji kultury, które były i są uprawnione do składania wniosków o medale bądź odznaczenia resortowe, z prośbą o rozważenie ponownego złożenia wniosków? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#MaciejŻywno">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#MaciejŻywno">Proszę o zabranie głosu panią senator Joannę Sekułę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JoannaSekuła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#JoannaSekuła">Moje oświadczenie kieruję do pana Piotra Malepszaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#JoannaSekuła">Miasto Rybnik od 2018 r. prowadzi rozległe działania projektowo-uzgodnieniowe, mające na celu wykonanie tunelu rowerowego w przepuście rzeki Nacyny na odcinku od Drogi Śródmiejskiej do ul. Okulickiego. Planowany trakt rowerowy ma znacznie uprościć przemieszczanie się rowerem. Będzie on stanowić bezpieczne połączenie kilku dzielnic Rybnika z centrum miasta. Obiekt będący przedłużeniem najbardziej popularnej rybnickiej trasy rowerowej, czyli bulwarów nad Nacyną, ze względu na swój nieszablonowy charakter ma szansę stać się dodatkową atrakcją.</u>
          <u xml:id="u-199.3" who="#JoannaSekuła">W trakcie wieloletniego procesu wykonany został projekt tunelu wraz z infrastrukturą towarzyszącą, nastąpiły uzgodnienia ze wszystkimi interesariuszami oraz uzyskano niezbędne opinie przedsiębiorstwa „Wody Polskie” i regionalnej dyrekcji ochrony środowiska. Instytucje te po wnikliwych analizach przychyliły się do proponowanego przez władze miasta rozwiązania. W roku 2023 została wykonana aktualizacja projektu, która poza dostosowaniem do obowiązujących norm i przepisów prawnych uwzględniała także dostosowanie obiektu do ustaleń i warunków podyktowanych przez spółkę PKP SA, od czego uzależnione było uzyskanie zgody na realizację zadania. Działania te nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Projekt w uzgodnionej formie nie uzyskał zatwierdzenia ze strony spółki kolejowej, co wpłynęło na znaczące wydłużenie całej procedury. Po spotkaniu w siedzibie PKP SA w roku 2024 ustalono, że ostateczna zgoda na realizację projektu będzie mogła zostać wydana po spełnieniu dodatkowych, wcześniej nieplanowanych porozumień, które obejmowały podpisanie porozumienia pomiędzy miastem Rybnikiem a spółką PKP PLK. Porozumienie miałoby określić warunki użytkowania obiektu, w tym zasady jego eksploatacji oraz odpowiedzialności za jego utrzymanie. Niniejsze porozumienie zostało przesłane do PKP PLK w celu jego weryfikacji oraz akceptacji. W odpowiedzi strona kolejowa wymogła od miasta Rybnika nieprzewidziane wcześniej konieczności uzyskania dalszych uzgodnień, co zaowocowało wystąpieniem z wnioskiem o przeprowadzenie wymaganej procedury. Po uzupełnieniu przez wykonawców projektu odpowiedniego raportu wymaganego tym postępowaniem sprawa została ponownie przekazana do weryfikacji przez specjalistów działających z ramienia spółki PKP SA.</u>
          <u xml:id="u-199.4" who="#JoannaSekuła">Mimo podejmowania licznych prób dotąd nie uzyskano informacji o postępach w sprawie uzyskania decyzji. Weryfikacja procedury trwa do dnia dzisiejszego, a brak jednoznacznych informacji na temat jej zakończenia wprowadza niepewność w kwestii opóźnień w realizacji planowanej inwestycji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#RafałGrupiński">I zapraszam do wygłoszenia oświadczenia pana senatora Jarosława Rusieckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JarosławRusiecki">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#JarosławRusiecki">Swoje oświadczenie w sprawie zrównoważonych zmian i szerokiego dialogu o przyszłości polskich lasów kieruję do prezesa Rady Ministrów, pana Donalda Tuska.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#JarosławRusiecki">Szanowny Panie Premierze!</u>
          <u xml:id="u-201.3" who="#JarosławRusiecki">Zwracam się do pana z uprzejmą prośbą o podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zrównoważonych zmian w szeroko rozumianym sektorze leśno-drzewnym oraz przeprowadzenie dialogu o przyszłości lasów ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami. Z informacji przekazanych m.in. przez Polskie Towarzystwo Leśne, Ruch Obrony Lasów Polskich, Stowarzyszenie Przedsiębiorców Leśnych i Związek Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej wynika, że podmioty bezpośrednio zainteresowane zmianami w sektorze leśno-drzewnym wyrażają swój sprzeciw wobec dotychczasowych działań podejmowanych przez kierownictwo Ministerstwa Klimatu i Środowiska, a w szczególności zapowiedzi dalszych działań dotyczących ograniczenia i wstrzymania gospodarki leśnej. Co więcej, zdaniem wymienionych środowisk działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska wywołują chaos i destabilizację Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe”, firm świadczących usługi leśne, a także niezwykle ważnej gałęzi gospodarki, jaką jest przemysł drzewny.</u>
          <u xml:id="u-201.4" who="#JarosławRusiecki">Zaznaczyć należy, że zdaniem środowisk bezpośrednio zainteresowanych zrównoważonymi zmianami w sektorze leśno-drzewnym pozorne działania proekologiczne prowadzone i proponowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie mają nic wspólnego z ochroną przyrody opartą o podstawy nauki leśnej. Powodują natomiast osłabienie samowystarczalności w zakresie tak ważnego dla budownictwa, energetyki i całej gospodarki narodowej surowca, jakim jest drewno. Tym samym działania takie skierowane są przeciwko interesowi oraz bezpieczeństwu Polski.</u>
          <u xml:id="u-201.5" who="#JarosławRusiecki">Ponadto wymienione środowiska wyrażają swoją pełną gotowość do podjęcia dialogu w sprawie niezbędnych zmian, które winny mieć wymiar zrównoważony, a sam dialog o przyszłości polskich lasów powinien być maksymalnie szeroki.</u>
          <u xml:id="u-201.6" who="#JarosławRusiecki">Z uwagi na przedstawione okoliczności bardzo proszę pana premiera o zainteresowanie się niniejszą sprawą oraz podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zrównoważonych zmian w szeroko rozumianym sektorze leśno-drzewnym oraz przeprowadzenie dialogu o przyszłości lasów ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#RafałGrupiński">I zapraszam do zabrania głosu panią senator Ewę Matecką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#EwaMatecka">Panie Marszałku, swoje oświadczenie kieruję do pani minister kultury i dziedzictwa narodowego, pani Hanny Wróblewskiej.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#EwaMatecka">Współczesna demokracja, która z definicji wspiera wolne media, musi dziś w sposób trwały i jednoznaczny rozstrzygnąć problem związany z hegemonią medialnych gigantów oraz groźbą uzależnienia ekonomicznego mediów lokalnych od różnych form zewnętrznego lobbingu. Niestabilność finansowa tytułów, którym w przeszłości udało się utrzymać jako bytom niezależnym, sprawia, że nierzadko pozbawiane były one skutecznych mechanizmów obronnych. Z minionych 8 lat znane są bowiem przypadki, w których krytyczny stosunek wobec niektórych włodarzy skutkował chociażby odcięciem danego wydawcy od publikacji miejskich czy gminnych ogłoszeń. Poddanie lokalnych mediów podobnym naciskom oznaczało de facto swoistą formę cenzury, o tyle niebezpieczną, że zawoalowaną i niedostrzeganą przez przeciętnego odbiorcę. Przywracając po 8 latach standardy demokratyczne, musimy więc zadbać o stworzenie skutecznych mechanizmów zabezpieczających przed powrotem do takich złych praktyk, o których informowali mnie przedstawiciele mediów z mojego regionu. Problem ten udało się już rozwiązać w wielu krajach europejskich, m.in. w Austrii, Francji, Wielkiej Brytanii czy w państwach skandynawskich. W każdym z tych przypadków brano pod uwagę specyfikę rynku medialnego z uwzględnieniem możliwych wpływów zewnętrznych na publikowane treści. Co jednak łączy wszystkie te rozwiązania we wspomnianych krajach, to ich prawne umocowanie poprzez odpowiednie zapisy ustawowe oraz realne wsparcie ekonomiczne omawianych podmiotów. W Polsce również jest potrzeba systemowego i konsekwentnego dofinansowania mediów lokalnych, szczególnie wobec postępującej marginalizacji niezależnych nadawców i wydawców oraz wspomnianych już prób nacisków, jeśli chodzi o kształt i treść zamieszczanych informacji.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#EwaMatecka">W tym kontekście zwracam się z zapytaniem, czy rząd podjął już prace nad programem wsparcia tego segmentu rynku medialnego, a jeśli tak, to jaki jest zakres tych prac oraz stan ich zaawansowania, a także czy zaplanowane zostały konsultacje społeczne z samymi zainteresowanymi. Problem zdecydowanie należy uznać za pilny, jako że niezależne lokalne tytuły sukcesywnie znikają z rynku, zawężając tym samym kanał informacyjny wolny od presji zewnętrznej. Brak zdecydowanej reakcji w najbliższym czasie doprowadzić może do sytuacji, w której kanał ten zaniknie zupełnie. Jego odtworzenie może okazać się wyjątkowo trudne i znacznie bardziej kosztowne niż systemowe wsparcie niezależnych mediów lokalnych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Macieja Kopca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#MaciejKopiec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#MaciejKopiec">Dziś będę mówił nie jako Norweg, nie jako Holender, Francuz, Włoch czy Polak. Będę mówił jako polski patriota, Europejczyk, ale przede wszystkim Ślązak. Podkreślam: Ślązak.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#MaciejKopiec">Obchodzimy w tym roku osiemdziesiątą rocznicę wkroczenia na Śląsk Armii Czerwonej, nazywanej często wojskiem, które przywracało wolność. Niestety dla tysięcy Ślązaczek i Ślązaków historia nie była łaskawa i nie przyniosła wyzwolenia, ale zastąpiła je terrorem i śmiercią, także z polskich rąk. II wojna światowa skończyła się w 1945 r., piekło jednak przyszło na Górny Śląsk później. Dyskryminacja ze względu na niemiecko brzmiące albo trudne do zaklasyfikowania śląskie imiona i nazwiska, szkalowanie za używanie języka śląskiego, zbiorowe gwałty dokonywane w rzekomo wyzwolonych miastach to nie wszystko. W latach 1945–1948 miały miejsce wydarzenia, które dziś nazywamy Tragedią Górnośląską. Ludność Śląska poddana była masowym aresztowaniom i internowaniu nie tylko przez Sowietów, lecz także przez Polaków. Komendantami otwartych na nowo poniemieckich obozów pracy zostali polscy oficjele, m.in. Czesław Gęborski, komendant obozu pracy w Łambinowicach, czy Salomon Morel, komendant obozu Zgoda w Świętochłowicach. Oprawcy w obozach posługiwali się językiem polskim, nosili na ramionach biało-czerwone opaski. Polski rząd na emigracji też nie wyrażał sprzeciwu wobec prześladowań na terenie Śląska.</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#MaciejKopiec">Realizowana z rozmachem wizja jednolitej narodowo Polski dotyczyła nie tylko Śląska. Wyniszczano także inne mniejszości narodowe i etniczne: Łemków, Mazurów czy Kaszubów. Skazani na ciężkie roboty i nieludzkie warunki czekali na wywózki w głąb w Związku Radzieckiego, do miejsca okrutnego, pozbawiającego człowieczeństwa, by stać się elementem napędowym gospodarki rosyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#MaciejKopiec">Mówiąc o gospodarce, nie zapomnijmy, że aneksja Śląska przez Polskę, tudzież wygrana w polsko-niemieckiej wojnie o Śląsk, tudzież, jak mówi propaganda polska, III powstanie śląskie sprowadziły Śląsk do roli determinanty awansu Polski z kraju rolniczo-pasterskiego do uprzemysłowionej części Europy.</u>
          <u xml:id="u-205.5" who="#MaciejKopiec">Założeniem działań podjętych w 1945 r. przez Polaków i Rosjan było doprowadzenie do utworzenia państwa jednonarodowościowego, zniszczenie wielokulturowej tradycji Śląska, a w konsekwencji eksterminacja tożsamościowa oraz fizyczna narodu śląskiego.</u>
          <u xml:id="u-205.6" who="#MaciejKopiec">Szacuje się, że już w ciągu 3 powojennych lat do Rosji wywieziono 200 tysięcy Ślązaków, zginęło zaś 60 tysięcy spośród nas, ludzi Zachodu, Zachodu, do którego dziś, jako Polska, dumnie należymy.</u>
          <u xml:id="u-205.7" who="#MaciejKopiec">Jako że czas komunistycznej propagandy skończył się w Polsce w 1989 r., bardzo proszę w imieniu narodu śląskiego o uszanowanie i zauważenie naszej historii tutaj, w izbie wyższej polskiego parlamentu, któremu niezłomnie ślubowałem wierność i pracę dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-205.8" who="#MaciejKopiec">Po 1989 r. zrobiono wiele, by odkłamać historię i nie powielać błędów z przeszłości. Ubolewam jednak, że wszystkie te do dziś żywe korfantoholiczne poglądy, których pod koniec życia wyrzekł się nawet sam Korfanty, nigdy nie doprowadziły do oddania należnego nam, Ślązakom, szacunku.</u>
          <u xml:id="u-205.9" who="#MaciejKopiec">Historia, w co wierzę, wydarza się po to, abyśmy mogli naprawiać dziś błędy, patrząc w przyszłość. Nazywając naród polski chrześcijańskim, należy przypomnieć, że świadomość grzechu i postanowienie poprawy to nieodłączne warunki odpuszczenia grzechów.</u>
          <u xml:id="u-205.10" who="#MaciejKopiec">Dziś fizyczne prześladowania Ślązaków oczywiście ustały. Jednakże, że tak powiem, w aspekcie psychicznym nadal jesteśmy pominięci, niedostrzeżeni i niezaakceptowani. Największa, najliczniejsza mniejszość etniczna jest w Polsce nadal, mimo objęcia rządów przez opcję proeuropejską, nieuznana. Nieuznana pomimo orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-205.11" who="#MaciejKopiec">Przed nami wybory prezydenckie, które dla mnie, jako Ślązaka, po wecie Andrzeja Dudy wobec ustawy o języku śląskim są fundamentalne. Dlatego będę pytał kandydatów i kandydatki na urząd prezydenta o ich stanowisko wobec uznania śląskiej mniejszości etnicznej.</u>
          <u xml:id="u-205.12" who="#MaciejKopiec">Dziś jako Ślązak i jako polski senator dumnie i z poczuciem patriotycznej misji apeluję do Wysokiej Izby o wsparcie uznania śląskiej mniejszości etnicznej. My tak po prostu chcemy się czuć w Polsce, którą od lat budujemy i chcemy budować i którą kochamy, jak w swoim domu. Jeśli bowiem jest coś, co możemy zrobić, aby śmierć i cierpienie ofiar Tragedii Górnośląskiej nie poszły na marne, to jest to uczczenie ich pamięci poprzez uznanie ich i naszego, Ślązaków, istnienia, uznanie śląskiej mniejszości etnicznej i języka śląskiego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#RafałGrupiński">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Wadima Tyszkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#WadimTyszkiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#WadimTyszkiewicz">Swoje oświadczenie kieruję do ministra spraw zagranicznych oraz do ministra spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#WadimTyszkiewicz">Szanowni Panowie Ministrowie!</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#WadimTyszkiewicz">Polityka migracyjna Polski wobec wydarzeń związanych z wyzwaniami współczesnej Europy i świata jest bardzo ważna w kontekście interesów Polski, w tym bezpieczeństwa. Jednak trzeba mieć na uwadze interes Polski w kontekście rozwoju gospodarczego. Cieszą prowadzone przez rząd prace nad uregulowaniem problemów migracyjnych, jednak szczególnie przedsiębiorcy oczekują szybkich działań rządu, żeby nie następował proces zwalniania polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#WadimTyszkiewicz">W branży transportowej w Polsce brakuje 120 tysięcy zawodowych kierowców. W handlu brakuje ok. 200 tysięcy pracowników. W innych branżach nieobsadzonych jest kilkaset tysięcy miejsc pracy. Stopa bezrobocia rejestrowanego wynosi kilka procent. To drugi najniższy wskaźnik w Europie, po Czechach, co cieszy i jednocześnie uświadamia bariery rozwojowe naszej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-207.5" who="#WadimTyszkiewicz">Przyrost naturalny według danych za październik 2024 r. wyniósł 4,6%. Według najnowszych danych aktualnie w Polsce przebywa ok. 2,5 miliona obcokrajowców, w tym 1,5 miliona obywateli Ukrainy. Według różnych danych po zakończeniu wojny nawet 35% obywateli Ukrainy planuje powrót do kraju. Skutkiem tego problem z dostępnością siły roboczej w najbliższym czasie zdecydowanie się powiększy.</u>
          <u xml:id="u-207.6" who="#WadimTyszkiewicz">Spodziewane zakończenie działań wojennych w Ukrainie da dodatkowy impuls do rozwoju gospodarczego krajom zaangażowanym w odbudowę. Stanowi to wielką szansę również dla polskich przedsiębiorstw produkujących m.in. na potrzeby przemysłu budowlanego. Polskie firmy powinny zaistnieć w odbudowie Ukrainy, jednak będzie to trudne przy spodziewanym znacznym odpływie pracowników z rynku, na którym już dzisiaj jest ich widoczny brak.</u>
          <u xml:id="u-207.7" who="#WadimTyszkiewicz">Oczywiste jest, że w sytuacji braku podaży na rynku wewnętrznym trzeba szukać pracowników na rynkach zewnętrznych, aby utrzymać rozwój gospodarczy Polski. Jednak dzisiaj pozyskanie nowych pracowników spoza Polski jest bardzo trudne. Na kartę pobytu czeka się w urzędach wojewódzkich ponad rok. W Gorzowie Wielkopolskim czeka się 18 miesięcy. Podobno w Niemczech ta procedura trwa 2 tygodnie, a na Litwie – miesiąc. Na pozwolenie na pracę czeka się w Polsce 3 miesiące. Przy okresie oczekiwania na kartę pobytu wynoszącym 18 miesięcy pracownicy z innych krajów nie mają szans na ciągłość pracy, ponieważ w międzyczasie, w oczekiwaniu na kartę pobytu, kończy się termin ważności wizy, więc pracownik zagraniczny musi wrócić do swojego kraju, gdzie i tak nie może otrzymać nowej wizy, bo polska strategia migracyjna nie uruchomiła zwiększenia liczby wydawanych wiz, a wprost przeciwnie – zamyka dotychczasowe możliwości. Na skutek afery wizowej w minionych latach zamknięto możliwości pozyskania wiz np. przez Filipińczyków. Od grudnia 2023 r. nie ma wolnych terminów na wizytę u konsula w Manili. W 2024 r. wydano w Polsce ponad 20 tysięcy pozwoleń na pracę dla Filipińczyków, umożliwiając jedynie 6 tysięcy spotkań z konsulem. Jak nasza polska gospodarka ma się rozwijać przy takich utrudnieniach dotyczących zatrudniania obcokrajowców?</u>
          <u xml:id="u-207.8" who="#WadimTyszkiewicz">Przedsiębiorcy rozumieją oczywiście szeroko pojęty priorytet bezpieczeństwa państwa. Rolą rządu, Sejmu i Senatu jest stworzenie takich warunków, by polska gospodarka była konkurencyjna, by polscy przedsiębiorcy mogli się rozwijać, gdyż to przecież głównie oni tworzą PKB Polski.</u>
          <u xml:id="u-207.9" who="#WadimTyszkiewicz">Z tego miejsca zwracam się z następującymi pytaniami do ministra spraw zagranicznych. Co zrobi resort w najbliższym czasie, by zapewnić napływ do polskich przedsiębiorstw tak pożądanych pracowników zagranicznych? Kiedy zostanie zlikwidowana bariera dostępu do polskiego rynku pracy? I pytanie do ministra spraw wewnętrznych i administracji: kiedy urzędy wojewódzkie skrócą okres procedowania wniosków o kartę pobytu do akceptowalnego czasu 2 miesięcy? Czy jest na to jakaś nadzieja i rozsądna perspektywa czasowa? Polscy przedsiębiorcy i pracodawcy z niecierpliwością czekają na te rozwiązania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#RafałGrupiński">Wyczerpaliśmy w ten sposób listę mówców.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#RafałGrupiński">Informuję, że protokół dwudziestego siódmego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej XI kadencji zostanie udostępniony senatorom w terminie 30 dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich w pokoju nr 255.</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#RafałGrupiński">Zamykam dwudzieste siódme posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej XI kadencji.</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 27)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>