text_structure.xml 61.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 02)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Stwierdzam, że mamy kworum.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy na sali są osoby zajmujące się zawodowo działalnością lobbingową? Nie widzę takich osób.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy do zaproponowanego porządku posiedzenia ktoś zgłasza jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Stwierdzam, że porządek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, w porządku posiedzenia mamy pierwsze czytania projektów uchwał upamiętniających różne osoby i wydarzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jako pierwszą o zabranie głosu poproszę panią senator Halinę Biedę, która jest przedstawicielem wnioskodawców w sprawie projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Andrzeja Wajdy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo proszę, Pani Senator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HalinaBieda">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HalinaBieda">Szanowna Komisjo, ponieważ w projekcie, który został złożony… Skorzystaliśmy z uwag i podpowiedzi Biura Legislacyjnego oraz językoznawców. Jeśli państwo pozwolą, to przeczytam wersję do akceptacji. Uwag merytorycznych do tekstu nie było, były uwagi redakcyjne bądź zamieniające szyk zdania.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HalinaBieda">Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Andrzeja Wajdy.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#HalinaBieda">W 2026 r. przypada setna rocznica urodzin i dziesiąta rocznica śmierci Andrzeja Wajdy, jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów, współtwórcy polskiej szkoły filmowej oraz kina moralnego niepokoju, które zdefiniowały polską pamięć historyczną i współczesną tożsamość kulturową, artysty zajmującego się też reżyserią teatralną, szczególnie związanego z krakowskim Teatrem Starym i warszawskim Teatrem Powszechnym.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#HalinaBieda">W latach 1946–1949 Andrzej Wajda studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a następnie w latach 1949–1953 reżyserię w Łodzi, a pierwsze kroki w zawodzie stawiał u boku Aleksandra Forda przy realizacji filmu „Piątka z ulicy Barskiej”. W latach 1972–1983 pełnił funkcję kierownika artystycznego zespołu filmowego „X”, a od 1978 do 1983 r. prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Był również członkiem Polskiej Akademii Umiejętności, Europejskiej Akademii Filmowej i francuskiej Akademii Sztuk Pięknych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#HalinaBieda">Andrzej Wajda, reżyser niezwykle płodny i wszechstronny, miał w swoim bogatym dorobku filmy psychologiczne, historyczne, polityczne oraz adaptacje dzieł literatury pięknej. W każdym z tych gatunków stworzył obrazy, które trwale zapisały się w historii polskiego kina. W dowód uznania wybitnych zasług został doktorem honoris causa kilku uniwersytetów, kawalerem Orderu Orła Białego i francuskiego Orderu Narodowego Legii Honorowej oraz otrzymał niezliczone prestiżowe nagrody i wyróżnienia polskie i zagraniczne, wśród których poczesne miejsce zajmuje canneńska Złota Palma dla filmu „Człowiek z żelaza”.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#HalinaBieda">Cztery jego filmy otrzymały oscarowe nominacje, a kiedy w 2000 r. odbierał tę najważniejszą z nagród – Oskara za całokształt dokonań, filmowy świat oklaskiwał 5 dekad jego wybitnych osiągnięć reżyserskich. Dzieła autora „Popiołu i diamentu” skalą artystycznych dokonań i jakością obywatelskiej postawy plasują go wśród najwybitniejszych twórców polskiej kultury XX i początków XXI w. Swą twórczością zbudował on pomost pomiędzy polskim czasem przeszłym a teraźniejszością i przyszłością. Filmy „Człowiek z marmuru” i „Człowiek z żelaza” miały decydujący wpływ na społeczne wyobrażenie rodzącego się ruchu „Solidarności” i odegrały olbrzymią rolę w jego spopularyzowaniu na Zachodzie. Zarówno osobiście, jak i przez swoje dzieła stał się Andrzej Wajda ambasadorem Polski i polskiej kultury w świecie. Jego filmy weszły do kanonu arcydzieł światowego kina i stanowią bezcenny polski depozyt w archiwach dziesiątej muzy.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#HalinaBieda">Reżyseria filmowa, teatralna i telewizyjna to najważniejszy, ale nie jedyny obszar dokonań Andrzeja Wajdy. Jako mistrz i mentor uformował on bowiem całe generacje ludzi, którzy z jego praktyki artystycznej i postawy wobec świata czerpali wzorce i twórcze inspiracje.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#HalinaBieda">Andrzej Wajda był także wyjątkowym artystą obywatelem. Jako senator I kadencji w działaniach społecznych, politycznych i obywatelskich przekuwał w praktykę to, co postulował swoją sztuką – odpowiedzialność za Polskę, za miejsce i czas, w których żył. Ten organizator narodowej wyobraźni, jakby to ujął Cyprian Kamil Norwid, brał sprawy publiczne w swoje ręce. Kiedy otrzymał znaczącą japońską nagrodę filmową, całą kwotą i osobistym zaangażowaniem wsparł krakowskie Muzeum Narodowe, co zaowocowało powstaniem miejsca wyjątkowego – Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”. Jego podobnie hojnych inicjatyw było więcej, można by wymienić tylko Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#HalinaBieda">Senat Rzeczypospolitej Polskiej uznaje, że tworzymy swą teraźniejszość i przyszłość, stojąc na ramionach gigantów, i nie wyobraża sobie polskiej kultury bez dzieł i osoby tego wybitnego artysty, dlatego w uznaniu jego twórczości i dokonań ustanawia rok 2026 Rokiem Andrzeja Wajdy.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#HalinaBieda">Do tekstu uchwały dołączony jest też szkicowy plan obchodów, który będzie uzupełniany. Myślę, że zmiana, której dokonał Senat, żeby wcześniej przyjmować uchwały dotyczące ustanawiania patronów… Chodzi o to, aby różne instytucje i podmioty miały możliwość zaangażowania się w całoroczne obchody. Dziękuję bardzo i proszę komisję o przyjęcie tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo serdecznie dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś ma jakieś uwagi lub opinie? Biuro Legislacyjne? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan senator Komorowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekKomorowski">Ja generalnie nie mam uwag do samej uchwały, tylko takie pytanie. Pani senator zaznaczyła, że był senatorem I kadencji, że jest setna rocznica urodzin i dziesiąta rocznica śmierci. Nie wiem, czy nie można byłoby wpleść w tę uchwałę, że urodził się w Suwałkach i był senatorem właśnie z Suwałk. O tych Suwałkach nie ma wspomnienia w tej uchwale. To tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HalinaBieda">Ja powiem tak. Jak napiszemy w uchwale, gdzie się urodził, to jeszcze by trzeba było napisać, gdzie zmarł i…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekKomorowski">Zmarł w Warszawie, ale Suwałki są z tą postacią związane w taki sposób, że… Jest to gdzieś tam…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ja mogę zaproponować kompromis? Pani senator, przedstawiając uchwałę, może by powiedziała, gdzie się urodził pan Andrzej Wajda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HalinaBieda">Absolutnie mogę o tym wspomnieć, ale musielibyśmy wpisać daty dzienne urodzin i śmierci, bo wtedy miałoby to sens. Absolutnie mogę o tym wspomnieć. Myślę, że pan senator jako senator z tego okręgu również w swoim wystąpieniu może to podkreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy to będzie kompromis? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś jeszcze ma jakieś uwagi, opinie?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan senator Tyszkiewicz. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WadimTyszkiewicz">Ja nie będę zgłaszał poprawki i nie będę prosił pani senator, żeby to zgłaszała. Chciałbym tylko podkreślić, że ja zagrałem w filmie Andrzeja Wajdy „Człowiek z żelaza”. Wprawdzie zagrałem jako statysta, ale przez tydzień miałem wielki zaszczyt pracować z wybitnym reżyserem i oczywiście jestem całym sercem za. Tak jak powiedziałem, miałem ten zaszczyt, że przez tydzień pracowałem z Andrzejem Wajdą. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">To jest niezwykle istotne w kontekście ewentualnego zabrania głosu, jeżeli pan senator będzie chciał ten głos zabrać.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Senator Marek Komorowski: W której scenie?)</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo…</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#komentarz">(Senator Wadim Tyszkiewicz: Był taki tłum wchodzący do stoczni i byłem tym tłumem.)</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, poddaję pod głosowanie projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przepraszam?</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Z poprawkami.)</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Ze zgłoszonymi poprawkami, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto z pań, panów senatorów jest za przyjęciem projektu wraz ze zgłoszonymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#KrzysztofKwiatkowski">10 głosów za.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#KrzysztofKwiatkowski">Stwierdzam, że projekt został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy pani senator zgodziłaby się pełnić obowiązki senatora sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: Będzie to dla mnie zaszczyt i przyjemność.)</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo ciepło dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, przechodzimy do punktu drugiego: pierwsze czytanie projektu uchwały o ustanowieniu roku 2026 Rokiem Jerzego Giedroycia.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przedstawicielem wnioskodawców jest pan marszałek Rafał Grupiński.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo proszę o przedstawienie projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RafałGrupiński">Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RafałGrupiński">Przedstawiając ten projekt uchwały, będę miał prośbę o to, żeby ktoś z członków komisji zgłosił 2 małe poprawki.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Ja zgłoszę.)</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RafałGrupiński">Czy zaznaczyć je w trakcie przedstawiania, czy powiedzieć o nich od razu?</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Gdyby pan marszałek w trakcie przedstawiania projektu uchwały powiedział, co proponuje zmienić… Bardzo proszę.)</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#RafałGrupiński">Wniosek o to, by przyszły rok był Rokiem Jerzego Giedroycia, ma 2 uzasadnienia rocznicowe – studwudziestolecie urodzin redaktora, a także osiemdziesięciolecie założenia Instytutu Literackiego w Rzymie w 1946 r. Myślę, że nie muszę w naszym szanownym gronie przedstawiać Jerzego Giedroycia w jakiś szczególny sposób. Za chwilę przeczytam treść uchwały. Chciałbym tylko powiedzieć, że Jerzy Giedroyć wyprzedzał swoim sposobem myślenia współczesnych, przenikliwie analizował sytuację w Europie, sytuację Polski pod sowieckim butem, tworzył strefę wolnego słowa i wolnej myśli w Paryżu, a pośrednio także w Polsce. Był jednocześnie człowiekiem, który odkrywał bardzo ciekawe talenty literackie i propagował… Kiedy mówimy o osiemdziesięcioleciu – tego nie ma w uchwale – Instytutu Literackiego, to warto przypomnieć, że rok po jego założeniu, kiedy powstało pismo „Kultura”, bardzo ważne dla współczesnej historii Polski, pierwszym tomem z 512, które ukazały się w bibliotece „Kultury”, był „Transatlantyk” Witolda Gombrowicza. To dzięki Jerzemu Giedroyciowi talent Gombrowicza w ogóle został upowszechniony w świecie. Nie mówię już o publikacji Miłosza czy wielu innych znakomitych pisarzy, także tych pierwotnie publikujących w kraju, takich jak Marek Hłasko czy Ryszard Krynicki. Tak więc przedstawię uchwałę Senatu o ustanowieniu roku 2026 Rokiem Jerzego Giedroycia.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#RafałGrupiński">„W 120. rocznicę urodzin Jerzego Giedroycia Senat Rzeczypospolitej Polskiej postanawia oddać hołd jednemu z najważniejszych myślicieli politycznych XX wieku. Jako założyciel i redaktor naczelny paryskiej «Kultury» oraz wieloletni współpracownik wielu polskich i międzynarodowych instytucji Jerzy Giedroyć przyczynił się do kształtowania polskiej myśli politycznej oraz promowania idei wolnościowych i demokratycznych w kraju i na świecie.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#RafałGrupiński">Jerzy Giedroyć urodził się 27 lipca 1906 roku w Mińsku w rodzinie Ignacego Giedroycia i Franciszki Starzyckiej. Dzieciństwo spędził w Rosji. W 1919 roku rodzina Giedroyciów przeniosła się do Warszawy, gdzie Jerzy Giedroyć ukończył gimnazjum im. Jana Zamoyskiego, a następnie studiował prawo i historię na Uniwersytecie Warszawskim. Już podczas studiów fascynowała go działalność społeczno-polityczna, którą w późniejszych latach kontynuował, prowadził także działalność redakcyjną, publicystyczną i wydawniczą. Jerzy Giedroyć współtworzył dwutygodnik „Bunt Młodych”, który w 1937 roku zmienił się w tygodnik «Polityka». Pismo to było nie tylko próbą zdefiniowania polskiej kultury po I wojnie światowej, lecz także platformą dla młodych twórców, którzy chcieli uczestniczyć w kształtowaniu nowego ładu społecznego i kulturowego.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#RafałGrupiński">W roku 2026 przypada 80. rocznica założenia przez Jerzego Giedroycia wydawnictwa «Instytut Literacki» w Rzymie. Wydawnictwo stało się ważnym ośrodkiem życia intelektualnego i kulturalnego Polonii oraz miejscem publikacji wielu istotnych dzieł literackich i naukowych. Kierownikiem Instytutu mianował Giedroycia gen. Władysław Anders. Jerzy Giedroyć był zwolennikiem idei wolności i demokracji, a jego inicjatywa miała na celu nie tylko wspieranie polskich autorów, lecz także promowanie wartości demokratycznych wśród Polaków, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji po wojnie.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#RafałGrupiński">20 czerwca 1947 roku ukazał się pierwszy numer «Kultury», jednego z najważniejszych czasopism polskiej emigracji, którego założycielem był redaktor Giedroyć. W Maisons-Laffitte pod Paryżem znajdowała się siedziba Instytutu Literackiego. Jerzy Giedroyć postanowił stworzyć czasopismo, które stałoby się platformą dla wolnej myśli oraz alternatywą dla propagandy komunistycznej”. Tu może poza uchwałą zaznaczę, że pierwszą siedzibą redakcji „Kultury” był Hotel Lambert w Paryżu.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#RafałGrupiński">„Celem «Kultury» było nie tylko dokumentowanie rzeczywistości politycznej, lecz także kształtowanie opinii publicznej oraz promowanie pluralizmu i tolerancji. Jerzy Giedroyć i jego współpracownicy propagowali koncepcję „Polski w Europie”, podkreślając znaczenie współpracy z sąsiadami, w tym z”… I tu mam propozycję poprawki. Dodalibyśmy tu słowo „wolnymi”. …„Ukrainą, Litwą i Białorusią. W ten sposób «Kultura» stawała się głosem w sprawie przyszłości Polski i jej miejsca w Europie.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#RafałGrupiński">W «Kulturze» publikowali wybitni autorzy, tacy jak: Czesław Miłosz, Witold Gombrowicz, Andrzej Bobkowski, Konstanty Jeleński, Juliusz Mieroszewski, a także wielu innych twórców, którzy dzięki temu pismu mogli prezentować swoje poglądy i twórczość na arenie międzynarodowej. Czasopismo stało się także ważnym miejscem dla krytyki literackiej oraz refleksji nad historią i kulturą Polski. Dzieła wydane w «Bibliotece Kultury» weszły do kanonu literatury polskiej. Kwartalnik «Zeszyty Historyczne» jest dziś jednym z ważniejszych źródeł wiedzy o najnowszej historii Polski.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#RafałGrupiński">W latach 80. Jerzy Giedroyć stał się jednym z autorytetów dla opozycji demokratycznej w Polsce, a jego idee miały istotny wpływ na rozwój myśli politycznej w okresie transformacji ustrojowej”. Następne zdanie należy skreślić. Nie wiem, dlaczego ktoś, chyba z mojej obsługi, wpisał tutaj, że Giedroyć wrócił do Polski. Oczywiście nie wrócił, nie chciał wrócić. Tak że proszę o skreślenie tego zdania.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Pani mecenas lub któraś z pań… Dobrze?)</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#RafałGrupiński">Dlatego młodemu pokoleniu przypominamy Jerzego Giedroycia.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#RafałGrupiński">„Jerzy Giedroyć zmarł 14 września 2000 roku w Paryżu, pozostawiając po sobie bogaty dorobek intelektualny oraz wpływ na polską kulturę i politykę. Dziś «Kultura» paryska jest uważana za jeden z najważniejszych głosów polskiej kultury XX wieku. Wiele idei i wartości promowanych przez to czasopismo pozostaje aktualnych, a jego archiwum stanowi cenne źródło wiedzy o powojennej Polsce oraz jej relacjach z Europą.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#RafałGrupiński">Ustanowienie roku 2026 Rokiem Jerzego Giedroycia będzie okazją do przypomnienia tego, że całe swoje życie poświęcił on sprawie niepodległości Polski. Polski tolerancyjnej i nowoczesnej, ale też szanującej własne tradycje narodowe. Dziedzictwo Jerzego Giedroycia trwa w pamięci kolejnych pokoleń, a idee promowane przez niego są nadal inspiracją dla współczesnych intelektualistów i twórców.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#RafałGrupiński">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#RafałGrupiński">To tyle, jeśli chodzi o uchwałę. Mogę tylko z żalem powiedzieć, że jest ona trochę za długa, a jednocześnie mieści ona tylko jakąś drobną cząstkę tego, co powinniśmy w uchwale dotyczącej redaktora umieścić. Dodam w ostatnim zdaniu, że miałem zaszczyt współpracować z Jerzym Giedroyciem, publikować w paryskiej „Kulturze” w latach osiemdziesiątych i korespondować z nim. Nawet namawiałem go na powrót do Polski w 1995 r., ale redaktor nie dał się niestety namówić. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo serdecznie dziękujemy panu marszałkowi za przedstawienie uchwały i oczywiście przypomnienie sylwetki Jerzego Giedroycia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś z pań, panów senatorów chce zabrać głos? Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czyli my możemy, jak rozumiem, przyjąć jako autopoprawkę tę korektę i mogę poddać teraz całą uchwałę…</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Uchwałę z poprawkami.)</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Uchwałę z poprawkami. Przepraszam, nieprecyzyjnie powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, kto z pań, panów senatorów jest za przyjęciem projektu uchwały?</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Widowni mówimy, że właśnie procedujemy nad uchwałami rocznymi Senatu. Głosujemy teraz nad uchwałą o ustanowieniu roku 2026 Rokiem Jerzego Giedroycia.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto z pań, panów senatorów jest za przyjęciem uchwały? Proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Z poprawkami.)</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#KrzysztofKwiatkowski">11 głosów za, nie ma głosów przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy pan senator, pan marszałek zgodzi się pełnić obowiązki sprawozdawcy? Może pan to zrobić, to są uchwały roczne. Zgodnie z regulaminem może to zrobić dowolny senator. Bardzo ciepło i serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, prosiłem o upoważnienie na początku posiedzenia komisji. Zaproponowałbym teraz, żebyśmy przeszli do pierwszego czytania projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Miasta Gdyni.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jest na sali pan senator Sławomir Rybicki.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo proszę, oddaję panu senatorowi głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SławomirRybicki">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#SławomirRybicki">Wysoka Komisjo, chciałbym zaproponować Wysokiej Izbie uchwałę, która ustanawiałaby rok 2026 Rokiem Miasta Gdyni, miasta, które powstało w okresie II Rzeczypospolitej jako zbiorowy wysiłek całego polskiego społeczeństwa. Decyzja o budowie miasta i portu zapadła w ramach uzgodnień wszystkich najważniejszych sił politycznych II Rzeczypospolitej. Można powiedzieć, że było dumą tego młodego państwa zbudowanie od podstaw miasta i portu, które było strategicznym przedsięwzięciem handlowym, gospodarczym, cywilizacyjnym i militarnym. Proszę państwa, chciałbym odczytać projekt uchwały po korektach językowych, które zostały zaproponowane przez Biuro Legislacyjne i czynią ten projekt zdecydowanie lepszym. Nie są to zmiany o charakterze merytorycznym, więc jeżeli państwo pozwolicie, ja przeczytam nową wersję, która różni się od poprzedniej dosłownie w kilku miejscach. Wprowadzono do tekstu bardziej trafne sformułowania językowe.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#SławomirRybicki">„Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Miasta Gdyni.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#SławomirRybicki">Gdynia, miasto niezwykłe – symbol dynamicznego rozwoju gospodarczego i nowoczesności w polskiej historii – w 2026 roku obchodzi 100. rocznicę nadania praw miejskich. Rozporządzenie zezwalające wiejskiej gminie Gdynia na uzyskanie statusu miasta wydała Rada Ministrów w dniu 10 lutego 1926 roku, dokładnie w 6. rocznicę zaślubin Polski z morzem.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#SławomirRybicki">Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku Polska otrzymała dostęp do Morza Bałtyckiego. Budowa niezależnego i nowoczesnego portu stała się jednym z priorytetów ówczesnych władz, przede wszystkim ze względu na dążenie do niezależności gospodarczej oraz potrzebę zwiększenia potencjału militarnego kraju. «Najdogodniejszym miejscem do budowy portu wojennego (jak również w razie potrzeby handlowego) jest Gdynia» – napisał w raporcie w czerwcu 1920 roku inż. Tadeusz Wenda, główny projektant i budowniczy portu. 23 września 1922 roku Sejm Ustawodawczy II Rzeczypospolitej przyjął ustawę o budowie portu w Gdyni, która dawała gwarancje i zapewniła ciągłość finansowania inwestycji. Tak rozpoczęła się transformacja małej wioski rybackiej w prężnie rozwijające się miasto z jednym z najnowocześniejszych i największych portów morskich na Bałtyku i w Europie.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#SławomirRybicki">Zarówno decyzja o rozpoczęciu budowy, jak i sama budowa Gdyni zyskały poparcie wszystkich głównych sił politycznych w kraju. Niespotykana dotąd skala przedsięwzięcia pod względem urbanistycznym i inżynieryjnym, nowatorstwo i błyskawiczne tempo prowadzonych prac były wynikiem ogromnego wsparcia rządowego i, nie mniej ważnej, determinacji społeczeństwa. Do miasta ciągnęli ludzie z różnych regionów Polski i świata, co stworzyło niepowtarzalną mieszankę tradycji, języków i kultur. Wielkiej budowie towarzyszył entuzjazm i duma całego narodu, jednoczące Polaków głęboko podzielonych po okresie zaborów. Uznaje się, że projekt ten był głównym elementem procesu państwotwórczego II Rzeczpospolitej.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#SławomirRybicki">W latach 30. XX wieku, nazywanych «złotą erą» Gdyni, port rocznie obsługiwał ponad 6 tysięcy statków, rozwijał się przemysł stoczniowy, działała Państwowa Szkoła Morska kształcąca przyszłych oficerów marynarki. To stąd w 1934 roku, pod biało-czerwoną banderą, wypłynął w rejs dookoła świata «Dar Pomorza» – nowy żaglowiec szkoleniowy. Gdynia piękniała, przyciągała literatów i artystów, szczególnie malarzy i muzyków, stawała się atrakcyjnym miejscem do wypoczynku, nauki i zamieszkania. W 1936 roku była już miastem ponad 100-tysięcznym.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#SławomirRybicki">II wojna światowa odcisnęła okrutne piętno na Gdyni i jej mieszkańcach. Już 14 września 1939 roku władzę przejęła marynarka wojenna III Rzeszy, a port i stocznia stały się bazą Kriegsmarine. Rozpoczęły się aresztowania, wielu gdynian zostało rozstrzelanych w lasach pobliskiej Piaśnicy – miejscu kaźni ludności polskiej na Pomorzu. Na przełomie października i listopada 1939 roku z Gdyni deportowano dziesiątki tysięcy mieszkańców. Pod koniec 1943 roku obiekty militarne stały się celem nalotów bombowych wojsk alianckich, a ostatecznego «dzieła» zniszczenia infrastruktury portowej i stoczniowej dokonali wycofujący się Niemcy w marcu 1945 roku.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#SławomirRybicki">Wysiedleni mieszkańcy czuli, że zostawili swoje serca w Gdyni, większość tych, którzy przeżyli, wróciła tu po wojnie, a miasto stało się swoistą ziemią obiecaną także dla innych. Rozwój gospodarki morskiej znów nabierał dynamiki. Port udało się uruchomić już w czerwcu 1945 roku, a pierwszy statek wpłynął w połowie lipca.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#SławomirRybicki">17 grudnia 1970 roku to jeden z najtragiczniejszych dni w historii miasta – «Czarny Czwartek». Uzbrojone oddziały wojska i milicji otworzyły ogień do idących rano do pracy bezbronnych stoczniowców. Według oficjalnych danych, w Gdyni tego dnia zginęło 18 osób, a wiele zostało rannych, pobitych i aresztowanych. Podczas wydarzeń grudniowych władze komunistyczne bezwzględnie pacyfikowały strajki robotników protestujących przeciwko drastycznym podwyżkom cen, domagających się godnych warunków pracy, ale również powołania niezależnych związków zawodowych. Doświadczenia Grudnia’70 miały wielki wpływ na kolejne protesty, które przetoczyły się przez Polskę latem 1980 roku, rozpoczęte 14 sierpnia strajkiem okupacyjnym w Stoczni Gdańskiej. Stocznia w Gdyni dołączyła już następnego dnia. Chociaż do wolności była jeszcze daleka droga, to rodząca się na Wybrzeżu „Solidarność” dawała nadzieję.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#SławomirRybicki">Dziś Gdynia liczy blisko ćwierć miliona mieszkańców. Łączy w sobie historyczny urok z nowoczesnością. Piękne plaże, unikatowa modernistyczna architektura Śródmieścia, bogata oferta kulturalna, w tym wydarzenia cykliczne, takie jak Festiwal Polskich Filmów Fabularnych promujący polską kinematografię czy Święto Morza mające korzenie w tradycjach kaszubskich, przyciągają turystów z całego świata. Jako ośrodek akademicki, z Uniwersytetem Morskim i Akademią Marynarki Wojennej na czele, Gdynia jest miastem otwartym dla studentów. Port wciąż ma kluczowe znaczenie dla gospodarki naszego kraju. Miasto jako jeden z najważniejszych ośrodków morskich w Polsce odgrywa również istotną rolę w integracji międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#SławomirRybicki">W 100-lecie nadania Gdyni praw miejskich, pragnąc docenić ogromną rolę i kluczowe znaczenie miasta w rozwoju gospodarczym naszej Ojczyzny oraz przemianach ustrojowych, Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia rok 2026 Rokiem Miasta Gdyni.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#SławomirRybicki">Niech rok 2026 będzie czasem przypomnienia wyjątkowej historii Gdyni, która powstała w wyniku urzeczywistnienia wizjonerskich planów budowniczych II Rzeczpospolitej, wybudowania nowego miasta nad morzem, czasem przybliżenia losów Kaszubów, którym przyszło współdzielić ziemie ojców z rodakami napływającymi z różnych zakątków kraju, oraz czasem tworzenia impulsu do dalszego, kreatywnego rozwoju, z poszanowaniem dotychczasowych osiągnięć i tradycji.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#SławomirRybicki">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#SławomirRybicki">Dziękuję państwu bardzo. Ten tekst jest długi, ja mam tego świadomość, ale historia Gdyni to jest historia ostatnich 100 lat, również Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego są tutaj wymienione wszystkie ważne wydarzenia, które odcisnęły piętno na historii całej Polski, takie jak wydarzenia grudniowe czy strajki sierpniowe. Prosiłbym, aby zaakceptować ten tekst w wersji, którą państwu przedstawiłem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś z pań, panów senatorów chce zabrać głos? Może przedstawiciel Biura Legislacyjnego? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, poddaję pod głosowanie projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto z pań, panów senatorów jest za jego przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">10 głosów za.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nikt.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nikt.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Stwierdzam, że projekt uchwały został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy pan senator zgodzi się pełnić obowiązki senatora sprawozdawcy?</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#komentarz">(Senator Sławomir Rybicki: Oczywiście. Dziękuję za jednogłośne przyjęcie projektu.)</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo ciepło i serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, przechodzimy do pierwszego czytania projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Robotniczego Protestu Czerwca 1976 w związku z 50. rocznicą zwycięskiego, ogólnopolskiego zrywu robotniczego, na którego czele stanęli mieszkańcy Radomia, Ursusa i Płocka.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy pan senator Komorowski przedstawi projekt w imieniu wnioskodawców?</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekKomorowski">Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekKomorowski">Wydarzenia czerwca 1976 to bardzo istotne wydarzenia w historii Polski. Wówczas protest robotniczy, który rozpoczął się w Radomiu, ale był też w Ursusie, w Płocku oraz w innych miastach kraju, był takim bardzo dobitnym protestem, który wynikał z drastycznych podwyżek cen. W przyszłym roku przypada pięćdziesiąta rocznica tych wydarzeń.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekKomorowski">W imieniu wnioskodawcy przedstawię projekt uchwały. Czy mam jeszcze raz przeczytać tytuł, czy sam tekst projektu uchwały?</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Sam tekst.)</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MarekKomorowski">„W czerwcu 1976 roku polscy robotnicy upomnieli się o godność człowieka. Demonstracje, które największą skalę osiągnęły w Radomiu, Ursusie i Płocku, objęły 24 ówczesne województwa.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#MarekKomorowski">Protest rozpoczęty w Radomiu był szczególny w przekroju historycznym całego okresu PRL. Władze pod presją społeczeństwa wycofały się, po raz pierwszy w czasie rządów komunistycznych, z podjętych decyzji. W tym wypadku chodziło o planowane drastyczne podwyżki cen artykułów spożywczych. Zapowiedziane zmiany cen były iskrą”…</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#komentarz">(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Łukasz Makarski: Panie Senatorze, to jest tekst z poprawkami.)</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#MarekKomorowski">Dokończę ten akapit.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#MarekKomorowski">…„Iskrą rozpoczynającą w dniu 25 czerwca kolejne wybuchy ludzkiego niezadowolenia”.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#komentarz">(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Łukasz Makarski: Od trzeciego akapitu z poprawkami biura.)</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#MarekKomorowski">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#MarekKomorowski">„Dziś pragniemy podkreślić, że był to początek konsolidacji opozycji i działalności ruchów, które doprowadziły do obalenia komunizmu nie tylko w Polsce, ale także w pozostałych krajach europejskich «bloku wschodniego», zniewolonych w systemie komunistycznym. Bezpośrednio po wydarzeniach Czerwca 1976 roku powstał Komitet Obrony Robotników, a w 1977 roku Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#MarekKomorowski">Te niewątpliwe sukcesy, które wywalczyli robotnicy, miały jednak tragiczne konsekwencje już w dniu protestów, kiedy do zdławienia pokojowych demonstracji zostały skierowane jednostki Milicji Obywatelskiej i Zmotoryzowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej. Tylko do Radomia zostało przewiezionych ponad 1500 funkcjonariuszy. Działania władz partii doprowadziły do zwiększenia oporu. Walki uliczne trwały do wieczora, ich pierwszymi ofiarami byli: Jan Łabęcki i Tadeusz Ząbecki. Największym dramatem tamtych dni, przy brutalnym spacyfikowaniu manifestujących, nie było użycie milicyjnych pałek, petard gazowych, czy armatek wodnych, a fakt, że «brat wystąpił przeciwko bratu».</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#MarekKomorowski">Represje najmocniej dotknęły Radom, który do dziś musi mierzyć się z konsekwencjami decyzji podjętych w 1976 roku. Zatrzymano po protestach ponad 900 osób. Większość z nich straciła pracę, doświadczyła tortur w tym osławionych «ścieżek zdrowia», a także była więziona. Totalitarny aparat sądowniczy, szczególnie w Radomiu, wydawał wysokie i bardzo surowe wyroki przeciwko protestującym. Były nieporównywalnie wyższe w porównaniu z wyrokami wydawanymi przy kneblowaniu innych protestów społecznych w historii Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Opuszczając więzienia i areszty, byli już naznaczeni przez reżimowe media pogardliwym mianem «warchołów». Wielu z nich przez lata nie mogło podjąć pracy w efekcie decyzji władz, a także w wyniku zniszczenia ich zdrowia. Pozostawali bez środków do życia. Dziś już wiemy, że ich oprawcy pozostali bezkarni. Tak jest również w przypadku niewyjaśnionej do końca do końca śmierci sługi bożego Księdza Romana Kotlarza. Ten niezłomny kapłan 25 czerwca 1976 roku błogosławił radomskich robotników i był wśród nich. Pobity przez «nieznanych sprawców» zmarł 18 sierpnia 1976 roku. Radom także poniósł konsekwencje ekonomiczne. W bezprecedensowym wymiarze wstrzymano wówczas rozwój miasta i regionu.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#MarekKomorowski">Naszym obowiązkiem jest przekazanie kolejnym pokoleniom prawdy historycznej o tamtych wydarzeniach. Totalitarna władza przez lata czyniła wszystko, aby umniejszyć ich znaczenie, a bohaterów przedstawić jako bandytów i chuliganów. Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej ma tu szczególne znaczenie w przywracaniu należnego miejsca wydarzeniom Czerwca 1976, zauważając równocześnie piękno tamtych dni, związane z rodzącą się wtedy solidarnością pomiędzy różnymi grupami społecznymi w dążeniu do ludzkiej godności i pełnej wolności.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#MarekKomorowski">Senat Rzeczypospolitej Polskiej w 50. rocznicę wydarzeń z dnia 25 czerwca 1976 roku w Radomiu, Ursusie i Płocku, ustanawia rok 2026 Rokiem Robotniczego Protestu Czerwca 1976, składając hołd wszystkim ofiarom represji, ich rodzinom oraz każdemu, kto z odwagą i wiarą w niepodległą Polskę brał udział w manifestacjach w całym kraju. Wyrażamy wdzięczność wszystkim, którzy nieśli pomoc ludziom skrzywdzonym. Nauka płynąca z ofiary poniesionej przez polskich robotników protestujących w czerwcu 1976 roku, nakazuje nam zachowanie szczególnej troski o sprawiedliwość społeczną, naukę patriotyzmu i pielęgnowanie wolności.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#MarekKomorowski">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#MarekKomorowski">Jeszcze odniosę się do tytułu. Tutaj jest propozycja zmiany tytułu, żeby brzmiał on tak: „Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Robotniczego Protestu Czerwca 1976”.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#MarekKomorowski">Do projektu uchwały dołączony jest program uroczystości i inicjatyw związanych z pięćdziesiątą rocznicą robotniczego protestu Czerwca 1976.</u>
          <u xml:id="u-17.19" who="#MarekKomorowski">Ja ze swojej strony dodam jeszcze jedno zdanie. Ja pochodzę z Radomia i byłem wtedy jako niespełna 17-letni chłopak w Radomiu w trakcie tych pamiętnych wydarzeń 25 czerwca. Nie będę tutaj mówił… Oczywiście bezpośrednio nie uczestniczyłem w protestach, ale byłem świadkiem tych wydarzeń, może nie wszystkich, ale szczególnie widziałem to, co działo się w kolejnych dniach po tych wydarzeniach. Te represje dotknęły nawet moich kolegów z klasy. I te wydarzenia do dziś są żywe w pamięci. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Nie widzę innych zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan senator przedstawił projekt uchwały wraz z poprawkami. Jeżeli nie będzie przeszkód, to poddam pod głosowanie – już widzę, że pani senator chce zabrać głos – projekt uchwały wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Senator, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HalinaBieda">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#HalinaBieda">Poproszę o powtórzenie tytułu, bo mnie się wydaje, że tam chodziło to, żeby było nie „protestu Czerwca 1976”, tylko „protestów Czerwca 1976”. Ale za chwilę to doprecyzujemy.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#HalinaBieda">Ja mam jeszcze pytanie dotyczące zamiany 2 słów. „Wielu z nich przez lata nie mogło podjąć pracy w efekcie decyzji władz, a także w wyniku zniszczenia ich zdrowia”. Teraz brzmi to tak, jakby tym władzom zniszczono zdrowie. Wydaje mi się, że lepiej by to brzmiało, gdyby zamienić słowo „zniszczenia” na słowo „utratę”, bo wtedy to zdanie by brzmiało tak: „Wielu z nich – tych protestujących – przez lata nie mogło podjąć pracy w efekcie decyzji władz, a także w wyniku utraty zdrowia”. Bo to oni utracili zdrowie, a nie ta władza. To jest propozycja do rozważenia.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#HalinaBieda">I jeszcze słowo „pielęgnowanie” zamieniłabym na „umiłowanie wolności” albo na inne słowo, bo nie wiem, czy wolność się pielęgnuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">I trudno też pielęgnować wolność w autorytarnym reżimie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: To znaczy to pielęgnowanie według mnie nie wiąże się z wolnością.)</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jeżeli pan senator wyrazi zgodę… Wydaje się, że obie poprawki są uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: Albo to „pielęgnowanie” na jakieś inne słowo zamienić. Możemy razem się nad tym zastanowić.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekKomorowski">Ja nie widzę przeszkód. Nie wiem, czy pan legislator jeszcze chce się do tego odnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan legislator widzę, że akceptująco kiwa głową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekKomorowski">W tytule jest „protestu”. Czy to może być „protestów”? Myślę, że może być, bo to nie był jeden protest. Te protesty były także w pozostałych…</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: No właśnie, dlatego tam było „robotniczych protestów”, tak?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan legislator chce teraz coś powiedzieć? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ŁukaszMakarski">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ŁukaszMakarski">Ale wtedy powinniśmy w całej uchwale to zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Powinniśmy konsekwentnie wszędzie tam, gdzie jest „protestu”, zmienić na „protestów”. Czyli rozumiem, że jest na to zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#HalinaBieda">Ale proszę powiedzieć, jak cały ten tytuł by brzmiał.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#komentarz">(Senator Marek Komorowski: Zaproponowany tutaj tytuł…)</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#komentarz">(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: Mikrofon.)</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#komentarz">(Senator Marek Komorowski: Nie ten, który był pierwotnie, tylko ten po zmianie.)</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#HalinaBieda">Tak.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#komentarz">(Senator Marek Komorowski: „W sprawie ustanowienia”…)</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#komentarz">(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: Proszę włączyć mikrofon, bo się nie nagra.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekKomorowski">Już włączyłem.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MarekKomorowski">„W sprawie ustanowienia roku 2026 – i teraz z dużych liter – Rokiem Robotniczego Protestu”…</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Moim zdaniem powinno być: „Robotniczych Protestów”).</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MarekKomorowski">„Czerwca 1976”.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: No tak, ale powinno być „Robotniczych Protestów”, bo skoro było w kilku…)</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#MarekKomorowski">„Robotniczych Protestów”. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Tak jest.)</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#MarekKomorowski">I w konsekwencji wprowadzenia tej zmiany chyba też w treści trzeba będzie zmienić.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#komentarz">(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Konsekwentnie w innych miejscach.)</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#MarekKomorowski">Na pewno na końcu będzie tak: „Senat Rzeczypospolitej Polskiej w 50. rocznicę wydarzeń z dnia 25 czerwca 1976 roku w Radomiu, Ursusie i Płocku, ustanawia rok 2026 Rokiem Robotniczych Protestów Czerwca 1970”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HalinaBieda">Tak. Chodzi o to, żeby wszędzie tak samo to brzmiało. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Tak jest. Bardzo dziękujemy za pieczołowitość, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś jeszcze…</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#komentarz">(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Anna Łowczyc: A „umiłowanie wolności”?)</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przepraszam?</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#komentarz">(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Anna Łowczyc: A „umiłowanie wolności” zamiast „pielęgnowanie”?)</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">„Umiłowanie wolności” zamiast „pielęgnowanie” – na to też była zgoda.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, poddaję pod głosowanie projekt uchwały wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#komentarz">(Senator Jacek Trela: Jeszcze ja.)</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">A, jeszcze pan senator, pan przewodniczący. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JacekTrela">Przepraszam. Mam tylko taką językową uwagę. To w takim razie w tytule będzie tak: „na których czele stanęli mieszkańcy Radomia”.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: Nie, bo tego już nie ma. Jest inny tytuł.)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JacekTrela">Aha, tego już nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem projektu uchwały wraz z poprawkami? Proszę o podniesienie ręki.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">11 głosów za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Mam zgodę pana senatora Skurkiewicza, żeby był senatorem sprawozdawcą. Nie widzę innych zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">Tak jest. Proszę o zapisanie, że senatorem sprawozdawcą jest pan senator Wojciech Skurkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przechodzimy do ostatniej uchwały: pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Błogosławionej Matki Elżbiety Róży Czackiej, prekursorki polskiej tyflologii.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Poproszę pana senatora, przewodniczącego Gogacza o przedstawienie projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławGogacz">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StanisławGogacz">Mam wielki honor przedstawić propozycję uchwały rocznej poświęconej błogosławionej matce Elżbiecie Róży Czackiej.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#StanisławGogacz">Szanowni Państwo, wielu z nas miało okazję uczestniczyć nie tak dawno, 12 września 2021 r., w ogłoszeniu matki Elżbiety Róży Czackiej błogosławioną w Świątyni Opatrzności Bożej. Wtedy został ogłoszony błogosławionym również kardynał Stefan Wyszyński. Rok poświęcony kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu został ogłoszony przez Sejm i Senat w 2021 r. Bardzo chcielibyśmy jako inicjatorzy, ażeby rok 2026 był ogłoszony Rokiem Błogosławionej Matki Elżbiety Róży Czackiej.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#StanisławGogacz">Szanowni Państwo, jeżeli chodzi o tekst pierwotny, to jest on lekko zmieniony, ale nie pod względem merytorycznym, tylko pod względem stylistycznym, jeżeli chodzi o różne literówki itd. Dlatego w załączeniu otrzymaliście państwo propozycję Biura Legislacyjnego, która zawiera wspomniane zmiany. Jeżeli chodzi o tekst pod względem merytorycznym, to jest on taki, jaki został pierwotnie przedstawiony.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#StanisławGogacz">Ja pozwolę sobie odczytać tekst projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#StanisławGogacz">„Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia w sprawie ustanowienia roku 2026 Rokiem Błogosławionej Matki Elżbiety Róży Czackiej – prekursorki polskiej tyflologii.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#StanisławGogacz">Róża Czacka urodziła się 22 października 1876 r. w Białej Cerkwi (obecnie Ukraina). Była szóstym z siedmiorga dzieci Zofii z domu Ledóchowskiej i Feliksa Czackiego.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#StanisławGogacz">Od dzieciństwa miała problemy ze wzrokiem. Mimo licznych operacji całkowicie straciła go w wieku 22 lat. Młoda, wykształcona, religijna dziewczyna rozpoczęła życie jako niewidoma. Uczyła się alfabetu Braille’a oraz odbyła wiele podróży po Europie (m.in. do Francji, Austrii, Szwajcarii) w celu poznania najnowszych osiągnięć nauki w dziedzinie pomocy osobom niewidomym.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#StanisławGogacz">Była założycielką Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi, Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz krzewicielką polskiej tyflologii – nauki o niewidomych. Jest błogosławioną Kościoła katolickiego beatyfikowaną – jak już powiedziałem – 12 września 2021 r. razem z kardynałem Stefanem Wyszyńskim, Prymasem Tysiąclecia.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#StanisławGogacz">Całe życie Matki Czackiej to służba. W czasie I wojny światowej wybrała drogę powołania do życia w zakonie. W 1917 r. złożyła śluby wieczyste w zakonie św. Franciszka. Rok później zostało zatwierdzone założone przez nią Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, powołane do służby osobom ociemniałym i do wynagradzania Bogu za duchową ślepotę ludzi.</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#StanisławGogacz">W 1910 r. wyłącznie z funduszy własnych Róża Czacka założyła schronisko dla niewidomych w Warszawie. Ociemniałe kobiety uczyły się w nim alfabetu Braille’a, a także zdobywały praktyczne umiejętności. W 1911 r. schronisko przekształcono w Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#StanisławGogacz">Matka Czacka była pierwszą osobą w Polsce, która rozpoczęła opracowywanie i wprowadzanie zakrojonej na szeroką skalę systemowej opieki nad niewidomymi, zakładając szkołę powszechną, ochronkę, bibliotekę oraz dom opieki dla starszych ociemniałych kobiet. Prowadziła ponadto warsztaty umożliwiające osobom ociemniałym zdobywanie praktycznych umiejętności, w tym warsztaty zawodowe dla ociemniałych mężczyzn.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#StanisławGogacz">W podwarszawskich Laskach Matka Róża Czacka stworzyła ośrodek pomocy ociemniałym, gdzie w 1926 r. po raz pierwszy spotkała Stefana Wyszyńskiego, przyszłego prymasa Polski. W czasie II wojny światowej, w 1940 r. ks. Stefan Wyszyński, na prośbę Róży Czackiej, zajął się grupą niewidomych dziewcząt w filiach ośrodka dla ociemniałych w Kozłówce i Żułowie, a w 1942 r. został kapelanem w ośrodku dla ociemniałych w Laskach. Kiedy wybuchło powstanie warszawskie razem nieśli pomoc powstańcom.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#StanisławGogacz">W uznaniu wybitnych zasług Matki Czackiej dla osób niewidomych prezydent Stanisław Wojciechowski odznaczył Ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, prezydent Ignacy Mościcki wręczył Jej Złoty Krzyż Zasługi, a prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznaczył Ją Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#StanisławGogacz">Matka Elżbieta Róża Czacka zmarła w opinii świętości 15 maja 1961 r. w Laskach.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#StanisławGogacz">Składając hołd założycielce Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi, Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia rok 2026 Rokiem Błogosławionej Matki Elżbiety Róży Czackiej – prekursorki polskiej tyflologii.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#StanisławGogacz">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo serdecznie dziękuję panu przewodniczącemu za precyzyjne przedstawienie projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy ktoś z pań i panów senatorów chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pan senator. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofSłoń">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#KrzysztofSłoń">Ja mam taką wątpliwość. Chodzi o zdanie…</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#komentarz">(Senator Stanisław Gogacz: Który akapit?)</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#KrzysztofSłoń">Trzeci akapit.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#KrzysztofSłoń">„Była założycielką Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi, Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz krzewicielką polskiej tyflologii – nauki o niewidomych”. Funkcjonują nieco inne definicje tyflologii, głównie ta, która, wydaje mi się, jest bardziej celna w swojej treści. Otóż tyflologia to jest nauka zajmująca się problemami utraty wzroku. Bardzo proszę, szczególnie panią legislator, o to, żeby zastanowić się nad tym, czy nie warto byłoby to określenie nauki o niewidomych zmienić, bo troszeczkę mi ono nie pasuje. Ta szersza definicja jest, wydaje mi się, bardziej celna, tym bardziej że tyflologia to jest nauka obejmująca swoim zakresem wiele dziedzin, nauk powiązanych z kwestiami dotyczącymi utraty wzroku. Bardzo proszę o taką wspólną refleksję nad moją sugestią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Pani Mecenas, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#IwonaKozeraRytel">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#IwonaKozeraRytel">My poprawiając tę uchwałę, tak naprawdę tej kwestii nie zmieniliśmy. Taka formuła była już w pierwotnym projekcie uchwały, z tym że w trzecim akapicie od końca, więc my jedynie przenieśliśmy ją na początek, żeby w sposób jak najbardziej precyzyjny wyrazić, czym jest tyflologia. Natomiast nie mamy tutaj uwag do propozycji pana senatora. Jeśli taka jest wola Wysokiej Komisji, to jak najbardziej można tutaj to określenie zmienić. Tylko gdyby pan senator był łaskaw jeszcze powtórzyć…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KrzysztofSłoń">Nawet teraz skorzystałem z internetu i z definicji podanej słowniku języka polskiego wynika, że tyflologia to nauka zajmująca się problemami utraty wzroku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Taka definicja jest też w słowniku PWN. Może pan senator Komorowski, bo miał upoważnienie… Przepraszam. Pan senator Gogacz ma upoważnienie, żeby tutaj się wypowiadać. Czy pan senator chce się do tej kwestii odnieść?</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Senator Stanisław Gogacz: Może najpierw posłuchamy głosów senatorów.)</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Bardzo proszę, Pani Senator. Nie zauważyłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MagdalenaKochan">Przepraszam, ale wydaje mi się, że wyjaśnienie przed chwilką przez moich przedmówców, czym jest tyflologia, potwierdza fakt, że błogosławiona siostra właśnie rozwiązywaniem problemów ludzi z utratą wzroku się zajmowała, nie samym procesem medycznym, a konsekwencjami tego, co się dzieje. Zatem wydaje się, że to sformułowanie zawarte w projekcie uchwały absolutnie oddaje to, czym zajmowała się proponowana patronka roku 2026. I ja bym stawiała wniosek o niewprowadzanie zmian w tekście. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dla mnie opinia pana senatora będzie szczególnie istotna, bo to on w imieniu grupy wnioskodawców przedstawia projekt.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Jaka jest opinia pana senatora?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławGogacz">Ja w kontekście wypowiedzi pani senator powiem, że konsultowałem tę kwestię z Biurem Legislacyjnym. Wydaje się, że określenie, które znajdujemy w tekście, na którym pracujemy, jest szersze. Obejmuje ono również ten zakres, o którym pan senator Słoń tutaj powiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy przekonanie pana przewodniczącego Gogacza już się udzieliło panu senatorowi Słoniowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofSłoń">Ono udzieliło mi się już od początku. Chodziło mi tylko o taką naszą zbiorową refleksję i mądre podejście do tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Czy są jeszcze jakieś głosy w dyskusji? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Poddaję pod głosowanie projekt uchwały wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Kto z pań i panów senatorów jest za jego przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#KrzysztofKwiatkowski">8 głosów za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#KrzysztofKwiatkowski">Mamy zgodę pana marszałka Karczewskiego, z którym osobiście rozmawiałem, na pełnienie obowiązków senatora sprawozdawcy. Nie widzę innych zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#KrzysztofKwiatkowski">Szanowni Państwo, czyli ten punkt mamy też zamknięty.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#KrzysztofKwiatkowski">Przypominam, że jutro o godzinie 9.00 rano mamy posiedzenie komisji, na które oczywiście ciepło państwa zapraszam.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#KrzysztofKwiatkowski">Zamykam posiedzenie komisji.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#KrzysztofKwiatkowski">Serdecznie dziękuję za wspólną pracę. Dziękuję Biuru Legislacyjnemu. Przy tych uchwałach mieliście państwo sporo pracy, tak że ogromnie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut 56)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>