text_structure.xml
64.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 05)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Bogdan Borusewicz)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanBorusewicz">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#BogdanBorusewicz">Witam wszystkich senatorów. Witam gości: panią minister Ewę Polkowską, Roberta Tyszkiewicza, koordynatora do spraw Polonii i Polaków za granicą, pana Wojciecha Walczaka, przewodniczącego komisji zajmującej się konkursem „Senat – Polonia 2024” i przewodniczącego Zespołu do spraw polonijnych. Witam członków zespołu: panią Monikę Iwaszko z Gabinetu Marszałka Senatu, Joannę Leśniarek, też z gabinetu, i panią Agnieszkę Safader z Gabinetu Marszałka Senatu. Witam także panią Joannę Żółtańską, wicedyrektor gabinetu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanBorusewicz">Szanowni Państwo, otrzymaliście listę podmiotów, w przypadku których zespół proponuje dofinansowanie. My mamy obowiązek zaopiniowania rezultatów pracy zespołu. To Prezydium Senatu będzie ostatecznie przyznawało te dotacje, ale naszym zobowiązaniem jest zaopiniowanie tego. Mówię o tym, żeby osoby, które słuchają nas w internecie, nie przyjęły, że panują nieco inne zasady, że to, co my zaopiniujemy, co tutaj przegłosujemy… Bo ta opinia musi być w formie głosowania przyjęta. To nie oznacza, że te podmioty na pewno coś otrzymają, dlatego że dotacje przyznaje jednak Prezydium Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanBorusewicz">Ja bym proponował następującą procedurę. Najpierw wysłuchamy wystąpień przedstawicieli zespołu, którzy przypomną nam czy też przedstawią zasady, którymi się kierowali, którymi zespół się kierował. No, to była oczywiście praca wspólna. Prosiłbym także o przypomnienie, z jakich instytucji były osoby, które wchodziły w skład tego zespołu. No, i poprosiłbym o przedstawienie metodyki pracy zespołu. Macie to państwo w tym zestawieniu, które na pewno przeglądaliście. A jeżeli nie przeglądaliście, to macie jeszcze szansę, żeby przeglądnąć w tej chwili tę metodykę pracy i zasady oceny punktowej dokonywanej przez komisję konkursową. To jest istotne. Potem rozpocznę dyskusję, ale będę prosił, aby ta dyskusja wyglądała w taki sposób, że… No, jeżeli będziecie mieli uwagi co do konkretnych propozycji, to proszę te uwagi zgłaszać, wtedy będzie dyskusja. Ale jeżeli to będą propozycje inne niż zaakceptowanie konkretnej decyzji, konkretnego wsparcia, to będziemy głosować. W stosunku do tych punktów, do tych dotacji, co do których nie będzie żadnych uwag, będę przyjmował, że jest akceptacja. To nam umożliwi dość szybkie przejście do głosowania. Potem będzie to głosowanie generalne. Ja będę proponował, żeby zaopiniować to wszystko pozytywnie, z wyjątkiem tych propozycji, w przypadku których będzie głosowanie indywidulane. No, jeżeli będą jakieś ważne uwagi, to głosowanie będzie wyglądało inaczej. A więc to jest ten sposób: nie będę proponował omówienia wszystkich propozycji po kolei, tylko zgodnie z tym, co mówiłem, państwo będziecie… Jeżeli będziecie mieli konkretne uwagi do konkretnych propozycji, to będziemy dyskutować nad tymi konkretnymi propozycjami, a potem głosować. I na końcu będzie głosowanie generalne.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanBorusewicz">W związku z tym poproszę o zabranie głosu pana Roberta Tyszkiewicza. Proszę, aby krótko pan to nam scharakteryzował. A potem poproszę pana Wojciecha Walczaka, przewodniczącego zespołu polonijnego, żeby omówił zasady punktowania, to, w jaki sposób zespół pracował i kto spoza Senatu był w tym zespole. Poproszę o przypomnienie tego, tak żebyśmy wiedzieli, w jaki sposób zespół doszedł do tych propozycji, które nam przedstawia.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RobertTyszkiewicz">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#RobertTyszkiewicz">Panie Przewodniczący! Panie Marszałku! Wysoka Komisjo! Szanowna Pani Minister! Wszyscy Zaproszeni Goście!</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#RobertTyszkiewicz">To jest historyczny moment. W tej kadencji Senatu, po 5 latach przerwy, środki finansowe na wsparcie Polonii powracają do Wysokiej Izby. Ten moment zasługuje na uwagę, na duże zaangażowanie z naszej strony i dużą uważność w rozpatrywaniu oczekiwań naszych rodaków za granicą.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#RobertTyszkiewicz">Pani marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska zdołała w trakcie prac nad poprawkami do tegorocznego budżetu państwa pozyskać dla Senatu Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 10 milionów zł na wsparcie dla Polonii. To nie jest kwota wielka, ale na tyle znacząca, że zdecydowano, aby została ona podzielona między beneficjentów na drodze transparentnego i przejrzystego postępowania konkursowego. Do tego celu w ramach Gabinetu Marszałka Senatu powołano zespół polonijny oraz moją skromną osobę, czyli koordynatora do spraw Polonii i Polaków za Granicą, z zadaniem prowadzenia działań organizacyjnych i czuwania nad sprawnym przebiegiem konkursu. Ta sprawność była o tyle istotna, że byliśmy ostatnią instytucją państwa polskiego, która przystąpiła do organizacji takiego postępowania. Stało się to już w 2024 r., w zdecydowanej większości instytucji nastąpiło to jesienią roku poprzedniego. A więc mieliśmy niebywale mało czasu na zorganizowanie całego procesu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#RobertTyszkiewicz">Pragnę przypomnieć, że po rozpoczęciu prac organizacyjnych, po sformowaniu się zespołu i przyjęciu przez Prezydium Senatu odpowiednich wytycznych dotyczących organizacji konkursu, zostało to ogłoszone przez szefa Kancelarii Senatu. Konkurs rozpoczął się, został ogłoszony w dniu 11 marca 2024 r. W ogłoszeniu tym wszyscy potencjalni beneficjenci zostali poinformowani, że oferty mogą składać od 18 marca do dnia 15 kwietnia. Zakreśliliśmy termin niepełnego miesiąca właśnie ze względu na to, by zdopingować wszystkich do szybkiej pracy nad pisaniem, przygotowywaniem wniosków, bo rzeczywiście byliśmy w ogromnym niedoczasie. Pierwsza rzecz, o której się przekonaliśmy, to olbrzymie zainteresowanie ze strony Polonii. Pragnę podkreślić, że wielokrotnie przekraczało ono nasze oczekiwania, co zmusiło nas do tego, byśmy przedłużyli termin naboru wniosków do 22 kwietnia. O tydzień przedłużyliśmy możliwość składania wniosków na wielkie, usilne prośby beneficjentów, organizacji polonijnych. W międzyczasie były święta wielkanocne i te organizacje prosiły o to, aby mogły zyskać jeszcze trochę czasu na przygotowanie wniosków. Pani marszałek wraz z Prezydium Senatu przychyliła się do tej prośby i taką decyzję podjęto.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#RobertTyszkiewicz">Kierunki konkursu Prezydium Senatu określiło uchwałą z dnia 6 marca. Myślę, że ważne jest, aby państwo senatorowie mogli się z nimi zapoznać, bo to tak de facto określa, jakie działania nasz konkurs miał wspierać. Jest to też istotne dla poprawnej oceny wniosków, tych projektów, które zostały złożone w ramach tego konkursu. A więc prezydium Senatu przyjęło 5 kluczowych kierunków organizacji tego konkursu.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#RobertTyszkiewicz">Pierwszym z nich, co podkreślała wielokrotnie w swoich wystąpieniach pani marszałek, jest aktywizacja młodego pokolenia Polaków mieszkających za granicą. Polonia się starzeje i ma tego świadomość. Polonia wymaga odmłodzenia, potrzebuje nowych liderów. Tu jest wielki deficyt, mamy ogromne trudności w przyciąganiu młodych ludzi do aktywności polonijnej, do zaangażowania. Chodzi nie tylko o pracę na rzecz własnego wykształcenia czy o budowanie swojej osobistej pozycji wśród społeczności polskiej za granicą, ale też o zaangażowanie na rzecz wspólnoty polonijnej. Podkreślamy – tu panuje pełna zgoda, mamy ogromne wsparcie wszystkich bez wyjątku organizacji polonijnych – że w najbliższych latach priorytetem państwa polskiego, jeżeli chodzi o pracę z Polonią, powinno być wspieranie inicjatyw kierowanych do najmłodszego pokolenia Polaków mieszkających poza granicami kraju. Szczególny nacisk kładliśmy na nowe formy aktywności, nawiązywanie kontaktów i podejmowanie wspólnych inicjatyw przez młodzież polonijną z różnych krajów, organizację wydarzeń integracyjnych, wizyt studyjnych w Polsce, szkolenia liderów.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#RobertTyszkiewicz">Drugim bardzo istotnym kierunkiem naszego konkursu jest wzmacnianie pozycji środowisk polskich i polonijnych w krajach zamieszkania oraz rozwój struktur polonijnych. To jest stała potrzeba, szczególnie widoczna w Europie Zachodniej, gdzie mamy wielomilionową społeczność naszych rodaków, którzy w niewielkim jedynie stopniu, co warto podkreślić, organizują się, zakładają organizacje polonijne. Dlatego wzmacnianie tych struktur, zachęcanie tych osób do uczestnictwa w działaniach polonijnych ma stały sens. To będzie wciąż rosnąca potrzeba. Według opracowań Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego w Europie Zachodniej jedynie niewiele ponad 3% naszych rodaków jest zorganizowanych, należy do jakichś organizacji polonijnych. Musimy nad tym intensywnie pracować, aby formuła działalności polonijnej stawała się coraz bardziej atrakcyjna, aby coraz bardziej przyciągała do siebie Polaków mieszkających za granicą. Priorytety w obrębie tego kierunku dotyczyły integracji i wzmacniania środowisk polonijnych, wspierania struktur polonijnych, zwiększania ich zdolności organizacyjnej, wzmacniania i podtrzymywania tożsamości narodowej oraz więzi z Polską, wspierania bieżącego funkcjonowania mediów polonijnych, wspierania aktywności obywatelskiej Polaków mieszkających za granicą i zachęcania ich do włączania się w lokalne struktury społeczno-polityczne. No, to jest już widoczne, szczególnie w Unii Europejskiej. Jest wcale niemała grupa Polaków, którzy pełnią funkcje w samorządach lokalnych kraju swojego zamieszkania, są aktywni politycznie i społecznie w krajach Unii Europejskiej. Warto również inicjować współpracę między nimi, wymianę doświadczeń, zachęcać ich jeszcze bardziej do aktywizacji w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#RobertTyszkiewicz">Trzecim kierunkiem, o którym nie trzeba szerzej mówić, są działania na rzecz Polaków na Wschodzie. Państwo senatorowie, pan marszałek szczególnie, zawsze przykładali ogromną wagę do tego, aby naszym rodakom mieszkającym na byłych Kresach Rzeczypospolitej albo na obszarze dawnego Związku Sowieckiego Senat przychodził ze skuteczną i trwałą pomocą. Dziś można powiedzieć, że z różnych przyczyn wszyscy Polacy zamieszkujący obszary Wschodu Europy znajdują się w krytycznym bądź bardzo trudnym położeniu. Można przypomnieć choćby Białoruś i pozostającego w więzieniu Andrzeja Poczobuta, zakaz jakiejkolwiek działalności polonijnej i likwidację szkół polskich w tym kraju, szkół polskich wybudowanych za pieniądze państwa polskiego. Podobnie jest w Federacji Rosyjskiej, która uznała Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” za organizację, której działalność na terenie Federacji Rosyjskiej jest zakazana. W związku z tym to wsparcie Polaków na Wschodzie musi być stale w orbicie naszej aktywności, musi być stale podtrzymywane, bo ono często oznacza możliwość przetrwania jakiegokolwiek życia polskiego na tych terenach.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#RobertTyszkiewicz">Czwartym działaniem, czwartym kierunkiem jest edukacja polonijna, aczkolwiek, co pragnę podkreślić, ten kierunek zakreśliliśmy w taki sposób, aby nie kolidował on z konkursem ogłaszanym przez instytut im. Kolbego, który z ramienia Ministerstwa Edukacji Narodowej specjalizuje się we wspieraniu oświaty polskiej za granicą. Myśmy przyjęli nieco skromniejszy zakres działań, ale naszym zdaniem są to sprawy niesłychanie istotne, takie jak np. wspieranie działań środowisk polonijnych na rzecz integracji lokalnej wokół szkół polonijnych. Szkoła polonijna to powinno być nie tylko miejsce, gdzie dzieci uczą się języka polskiego, historii Polski, kultury polskiej, ale także miejsce integracji życia polonijnego, miejsce spotkań rodziców, lokalnej społeczności. Warto to wykorzystać, bo szkoły polonijne są niesłychanie żywym organizmem, który oddziałuje, promieniuje na swoje otoczenie. I na ten cel chcielibyśmy przeznaczyć jako Senat stosowne środki.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#RobertTyszkiewicz">Ostatni kierunek w konkursie to kultura i promocja Polski oraz zachowanie polskiego dziedzictwa kulturowego i historycznego za granicą. Tutaj postanowiliśmy wesprzeć organizację wydarzeń, w tym konkursów i olimpiad, popularyzujących język polski i polską kulturę. Dalej: wspieranie studiów oraz katedr języka polskiego i wiedzy o Polsce na wyższych uczelniach – mówimy tu o wyższych uczelniach za granicą, w krajach skupisk Polaków i Polonii – wspieranie aktywności historycznej muzeów, bibliotek i archiwów, w tym prywatnych. W tej chwili jest bardzo ważne, aby… W wielu specjalistów w trakcie konsultacji prowadzonych wokół konkursu zwróciło nam uwagę, że odchodzi starsze pokolenie Polonii i jest niesłychanie ważne, by udokumentować działalność tych osób od II wojny światowej do dnia dzisiejszego. Często wraz z odejściem tego pokolenia bezpowrotnie nikną zasoby archiwalne zgromadzone w domach prywatnych, zasoby o niesłychanej wręcz wartości. Dlatego chcemy swoimi propozycjami zachęcać do tego typu działalności i dofinansowywać ją.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#RobertTyszkiewicz">Szanowni Państwo, to jest tych 5 kierunków, które tworzyły fundament merytoryczny naszego konkursu. A teraz chciałbym poinformować, z jakim odzewem spotkały się one ze strony wnioskodawców. Jak już wspomniałem, całość środków na konkurs wynosiła 10 milionów. Prezydium Senatu podzieliło te 10 milionów na poszczególne kierunki. Na kierunek pierwszy, czyli na aktywizację młodego pokolenia, przeznaczyliśmy więcej, bo 3 miliony zł. Chcę od razu powiedzieć, że jeśli chodzi o ten kierunek, to złożono 69 ocenionych pozytywnie pod względem formalnym ofert na łączną kwotę 10 milionów 708 tysięcy zł. Może zacznę w ogóle od tego, że jeśli chodzi o te 10 milionów, którymi dysponujemy, to wpłynęły w sumie 493 oferty na łączną kwotę 62 milionów 728 tysięcy 178 zł i 17 gr. Mówiąc krótko, zainteresowanie wnioskodawców ponadsześciokrotnie przekroczyło budżet naszego konkursu, co pokazuje skalę zainteresowania Polonii i skalę akceptacji Senatu jako instytucji dystrybuującej wsparcie finansowe dla organizacji polonijnych. Myślę, że jest to najpoważniejszym argumentem za tym, aby w przyszłej edycji konkursu – bo jestem przekonany, że to będzie miało miejsce – tych środków było znacząco więcej.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#RobertTyszkiewicz">I tylko króciutko państwu powiem, jak te oferty i kwoty rozłożyły się na poszczególne kierunki. No, to jest istotne. Tak jak wspomniałem, jeżeli chodzi o wsparcie młodego pokolenia, było 60 ofert, w przybliżeniu na kwotę 11 milionów zł. Na kierunek drugi, czyli na wzmacnianie pozycji środowisk polskich i polonijnych oraz rozwój struktur polonijnych, złożono 93 oferty na kwotę nieomal 15 milionów zł; na kierunek trzeci, czyli na działania na rzecz Polaków na Wschodzie, złożono 41 ofert na kwotę niemal 7 milionów zł; na kierunek czwarty, czyli na edukację polonijną – 35 ofert na łączną kwotę 5 milionów 102 tysięcy zł; na kierunek piąty, czyli na kulturę i promocję Polski – 101 ofert na kwotę niemal 15 milionów zł. Te liczby, o których w tym przypadku była mowa, dotyczą oczywiście ofert ocenionych pozytywnie w procesie oceny formalnej. Chcę powiedzieć, że ogólnie na 493 oferty 77 ofert wycofano, a 77 zostało ocenionych negatywnie pod względem formalnym, tak że do oceny merytorycznej skierowanych zostało 339 ofert na ogromną łączną kwotę 52 milionów 381 tysięcy 412 zł 78 gr. A więc po ocenie formalnej kwota, na którą opiewały złożone projekty, i tak ponadpięciokrotnie przekraczała środki będące w dyspozycji Senatu.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#RobertTyszkiewicz">I teraz, jeżeli pan marszałek pozwoli… Powinniśmy moim zdaniem przejść do tej drugiej części, czyli do tego, co z tymi ofertami i z tymi wielkimi kwotami działo się dalej, już w postępowaniu konkursowym. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BogdanBorusewicz">A teraz bym poprosił pana Wojciecha Walczaka, przewodniczącego Zespołu do spraw polonijnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Przewodniczący Komisji Konkursowej w konkursie „Senat – Polonia 2024” Wojciech Walczak: Czy mogę z mównicy?)</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#BogdanBorusewicz">Tak, może pan z mównicy. Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechWalczak">Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie! Pani Minister! Panie Koordynatorze!</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WojciechWalczak">Przygotowałem prezentację, która powinna przybliżyć zasady konkursowe, które przyświecały nam w 2024 r. Wpłynęło, tak jak już pan koordynator powiedział, blisko 500 wniosków, łącznie aplikowało 167 oferentów. To jest rzeczywiście bardzo duża liczba. Początkowo myśleliśmy, że tak naprawdę oferty złoży kilku, kilkunastu oferentów, łącznie z tymi dużymi, kluczowymi oferentami polonijnymi. No, mamy 167 oferentów. Listę wniosków pozytywnie ocenionych pod względem formalnym ogłoszono już 15 maja. Ponieważ były wątpliwości co do oceny formalnej, uruchomiliśmy procedurę zastrzeżeń. To dotyczyło takich kwestii, że np. gdzieś brakowało podpisu czy trzeba było zweryfikować ten podpis. Uruchomiliśmy tę procedurę, która zakończyła się po kilku dniach, i w ramach oceny formalnej jeszcze 4 oferty oceniliśmy pozytywnie, czyli uznaliśmy racje oferentów. Listę uwzględniającą zastrzeżenia opublikowaliśmy już po 2 tygodniach, 29 maja. Co do oceny formalnej, to przede wszystkim może zastanawiać duża liczba ofert odrzuconych, bo 77, ale trzeba wziąć pod uwagę, że działaliśmy trochę w trudnych warunkach. Nie mieliśmy generatora wniosków, który by wyeliminował tak naprawdę błędy matematyczne – a tych było, niestety, sporo – ponieważ zakup jakiegokolwiek generatora wniosków wydłużyłby całą procedurę o 6 tygodni. Łącznie ze znanymi na polskim rynku generatorami wniosków jakakolwiek zmiana powodowałaby ok. 6 tygodni dodatkowego czekania i pewnie w lipcu byśmy się spotkali w tej sprawie, co dzisiaj, czyli w sprawie opinii komisji.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WojciechWalczak">Przede wszystkim zadawaliśmy sobie pytania. Mieliśmy taki formularz oceny formalnej. Każdy z członków Zespołu do spraw polonijnych miał do oceny formalnej, nie chcę powiedzieć „kilkaset”, ale ok. 100 ofert. Jeśli ocena formalna była negatywna, była przeglądana przez przewodniczącego czy przez innego członka Zespołu do spraw polonijnych.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WojciechWalczak">Czy oferta złożona była w terminie? Niestety, sporo ofert było złożonych po terminie, czyli po północy 22 kwietnia, co je eliminowało z przyczyn obiektywnych. Czy oferta została złożona przez uprawniony podmiot? Tutaj sprawdzaliśmy w KRS i zgodnie ze wszystkimi wytycznymi zawartymi w informacji szefa Kancelarii Senatu, czy dany podmiot może złożyć ofertę. Czy oferta została podpisana w sposób właściwy? Mieliśmy oferty, które wpływały w systemie elektronicznym w PDF albo w pliku oryginalnym i one musiały mieć albo podpis przez ePUAP, albo podpis kwalifikowany. I było takie zastrzeżenie, że przy pozytywnej ocenie i przyznaniu środków na daną ofertę już na tym etapie będziemy wymagali podpisania aktualizacji oferty i umowy podpisem kwalifikowanym, który ma najwyższą wartość i uznanie. Czy oferta została złożona na właściwym formularzu? Ponieważ formularze były edytowalne, musieliśmy wprowadzić to zastrzeżenie. Po prostu, nie wiem, chodziło o to, czy przypadkowo jakaś tabelka z oferty nie została usunięta. Czy oferta została złożona w sposób określony w informacji szefowej Kancelarii Senatu? Tutaj przede wszystkim chodziło o to, że mieliśmy 3 metody wysyłki oferty, czyli poprzez dedykowanego e-maila, poprzez ePUAP albo poprzez specjalną skrzynkę elektroniczną. Nie można było złożyć w wersji papierowej w biurze podawczym, wyłącznie elektronicznie, za pomocą systemów elektronicznych. Czy oferta dotyczy 1 głównego kierunku? Wykluczaliśmy… Mówiliśmy o tym, jak również powiadamialiśmy telefoniczne czy e-maliowo oferentów, że oferta nie może dotyczyć 2 albo więcej kierunków. Jeśli oferta była rozbudowana i dotyczyła, załóżmy, kultury i edukacji, to zachęcaliśmy do złożenia 2 odrębnych ofert, ponieważ utrudniłoby to nam tak naprawdę przesunięcia budżetowe. Niestety, również z tymi błędami formalnymi były oferty, pomimo nagłaśniania tej sprawy. Czy wnioskowana kwota mieściła się w naszych ramach? Bo przyjęliśmy, że oferty powinny dotyczyć 50–200 tysięcy zł maksymalnie. Czy wkład własny w ofercie jest na poziomie minimalnym 5%? Przy tym jako wkład własny rozumieliśmy wkład finansowy, wkład osobowy i wkład rzeczowy. I mogły być te 3 wkłady deklarowane albo mógł być 1, załóżmy, praca wolontariuszy, czyli wkład osobowy bez wkładu finansowego. Ale łącznie ten wkład musiał być wykazany na poziomie 5%. Czyli teoretycznie oferenci, którzy ani złotówki do tego nie dokładali, mogli wykazać sam wolontariat i byli w grze. Takich konkursów w Polsce nie jest dużo, że wkład minimalny jest w ten sposób definiowany. Oczywiście tradycją senacką jest 11% kosztów pośrednich. I również to sprawdzał u nas formularz excelowski, zablokowany. Czy nie przekroczono tych 11%, prawda? Czasami, niestety, oferenci zdejmowali te blokady w formularzach i na własne ryzyko wpisywali kwoty. Powodowało to wykluczenie takiej oferty, bo mamy, niestety albo stety, zapisane 11%, nie więcej, i tutaj reagowaliśmy. Czy zadanie wykazane w ofercie mieści się w terminie od 1 stycznia do końca grudnia tego roku? Czyli od razu, już na wejściu, zakładaliśmy refundację pewnych kosztów, które oferenci ponieśli. Konkurs został ogłoszony w marcu i wiedzieliśmy, że pewne wydatki oferenci już poczynili. Czy oferta jest poprawna pod względem rachunkowym? I tutaj właśnie próbowaliśmy wprowadzać pewnego rodzaju zabezpieczenia, żeby arkusz kalkulacyjny nam wszystko zliczał. Niestety, gdzieś tam oferenci wpisywali na własne ryzyko kwoty, które później przy sumowaniu się nie zgadzały. No i, niestety, taka oferta nie mogła trafić do oceny merytorycznej, bo nie wiedzieliśmy, jaka kwota jest właściwa. I ostanie pytanie, które zadawaliśmy sobie, sprawdzając ofertę, to: czy oferta posiada odpowiednie załączniki? Przy tym poszliśmy bardzo na rękę oferentom, ponieważ w przypadku np. stowarzyszeń czy fundacji, które są rejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym, nie wymagaliśmy ani odpisu – bo sami sprawdzaliśmy – ani statutu. Dotyczyło to tylko i wyłącznie oferentów, których status był utrudniony, jeśli chodzi o sprawdzenie w internecie. Mieliśmy np. taki przypadek koła gospodyń wiejskich, no i tutaj musieliśmy prosić o załączniki, czyli potwierdzenie statusu oferta, tego, kto może reprezentować dany podmiot. Tak że tych załączników nie wymagaliśmy, jeżeli chodzi o organizacje pozarządowe.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WojciechWalczak">Ocena formalna rozpoczęła się tak naprawdę już w dniu naboru wniosków. Pierwsze wnioski wpłynęły 15 marca. Nie czekaliśmy na napływ większej liczby, Od razu, na bieżąco rozpatrywaliśmy te wnioski. Mało tego, zadeklarowaliśmy, że jeśli do 5 kwietnia – i to było w ogłoszeniu na stronie internetowej – wpłyną wnioski z błędami formalnymi, to będziemy się kontaktować z oferentami, wskazując błędy. Mówiliśmy: proszę to zmienić. I stąd są oferty wycofane. To była najczęstsza przyczyna, bo trzeba było wprowadzić procedurę wycofania danej oferty i wprowadzenia nowej.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#WojciechWalczak">Oceny formalnej dokonywali pracownicy Zespołu do spraw polonijnych, który jest umieszczony w strukturze Gabinetu Marszałka Senatu. Najczęstszy błąd to brak podpisu pod ofertą. Oferta składała się z części opisowej i z arkusza kalkulacyjnego, i to była integralna część oferty. Niestety, były przypadki, że tej drugiej części oferty oferenci nie podpisali albo np. podpisali tylko jedną część, sam budżet, ale bez wskazania beneficjentów. Na ile mogliśmy, reagowaliśmy, ale później był taki natłok pracy, że, niestety, już wszystkich nie mogliśmy informować i prosić o naprawę błędu. Błędy rachunkowe również były bardzo często wykazywane.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#WojciechWalczak">Po ocenie formalnej na początku maja skierowaliśmy oferty do oceny merytorycznej. Szefowa Kancelarii Senatu powołała na początku maja komisję konkursową, w skład której weszli: przedstawiciel marszałka jako przewodniczący komisji konkursowej, przedstawiciele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz instytutu Kolbego. Chodziło nam o to, żeby byli reprezentanci tych instytucji, w których dotuje się projekty polonijne, żebyśmy mieli również wiedzę, czy oferenci składali wnioski do tych instytucji i na jakie kwoty, oraz żeby tymi informacjami się wymienić. I oczywiście w skład komisji konkursowej weszło również czworo pracowników Kancelarii Senatu. Doświadczeni pracownicy byłego Biura Polonijnego oceniali merytorycznie, jak również pod względem finansowym rozliczali te projekty. Do oceny wniosków zaproszono, proszę państwa, również 14 ekspertów zewnętrznych. To byli eksperci, którzy nie brali udziału w głosowaniach komisji konkursowej, ale w związku z tym, że tych ofert było dosyć dużo, zaprosiliśmy ekspertów z dziedziny dyplomacji, z dziedziny oceny projektów organizacji pozarządowych. Jeśli państwo będą zainteresowani, to oczywiście mogę wymienić z nazwiska i imienia, kto był w komisji i w tym gremium eksperckim.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#WojciechWalczak">Ważny jest tryb oceny oferty. Każda oferta, która spełniała wymagania formalne, była opiniowana w skali 0–100 punktów przez eksperta bądź członka komisji na podstawie karty oceny. I zaraz państwu przedstawię, jakie były kryteria tych ocen. Przede wszystkim każdą ofertę oceniało 2 oceniających, którzy nie wiedzieli o sobie, w sensie: nie wiedzieli, kto daną ofertę oceniał. Chodziło o to, żeby jak najbardziej transparentnie ocenić każdą z ofert. Jeśli ocena oferty różniła się o 15 lub więcej punktów, to była kierowana do trzeciej osoby opiniującej. I z tego był brany wynik równy średniej arytmetycznej. To dawało punkty na liście rankingowej. W rankingu brano pod uwagę oferty, które uzyskały 60 i więcej punktów. Chodziło nam o to, żeby nie zajmować się już na posiedzeniu komisji ofertami, które zostały dosyć słabo napisane. Takich ofert, które miały więcej niż 60 punktów, było 255, a siedemdziesiąt kilka było ofert, które tych punktów miały mniej.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#WojciechWalczak">Oczywiście każdy z ekspertów i członków komisji konkursowej musiał podpisać swoistą deklarację braku konfliktu interesów z oferentami. Każdy z ekspertów i członków komisji otrzymał wykaz podmiotów, które starają się o dofinansowanie i musiał wskazać, czy ma konflikt interesów, czy zasiada w zarządach, czy małżonek zasiada w zarządach, tak żeby jak największa była transparentność. Jeśli okazało się, że ktoś miał do czynienia z jakąś fundacją czy zasiada w jej strukturach, to taka oferta nie trafiała do tej osoby do oceny, co jest oczywiste.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#WojciechWalczak">Jeśli chodzi o ocenę merytoryczną, to mieliśmy również specjalnie stworzoną kartę opinii merytorycznej. Pierwsze pytanie, jakie było… Zastanawialiśmy się, czy oferta jest zgodna ze wskazanym kierunkiem działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą, bo czasami bywało tak, że ktoś np. chciał porządkować nagrobki, czyli tak naprawdę chodziło o piąty kierunek, a wpisał trzeci kierunek – edukacja. Tematycznie ta oferta nie mieściła się w tym kierunku, a w związku z tym oceniający dalej już nie przystępował do oceny merytorycznej. Ale to nie była ocena wyłącznie 1 osoby. Takie oferty, a było ich 7, były kierowane pod obrady komisji. Komisja decydowała w głosowaniu, czy taka oferta rzeczywiście nie spełnia wymogu kierunku, czy tematycznie odpowiada danemu kierunkowi.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#WojciechWalczak">Po odpowiedzi pozytywnej – to była zero-jedynkowa odpowiedź – przechodziliśmy do dalszej oceny, już punktowej. I tak: „Potencjał i doświadczenie oferenta w realizacji działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą oraz doświadczenie partnerów” – to nie miało dużej wagi, bo było oceniane w zakresie 0–5 punktów, ale na zebraniach czy takich szkoleniach komisji konkursowej i ekspertów mówiliśmy, że należy dosyć jednolicie oceniać np. te organizacje, które są najbardziej zasłużone w Polsce pod względem działalności polonijnej. Chodziło o to, żeby nie było takich różnic, że jeden daje 3 punkty, a drugi 5. Było to ustalane zespołowo. Kolejna rzecz: „Zgodność planowanych działań z lokalnymi potrzebami Polonii i Polaków za granicą oraz sytuacją polityczno-społeczną i specyfiką obszaru realizacji zadania lub miejsca zamieszkania jego beneficjentów” – tutaj już waga była większa, bo 15% ogólnej oceny, czyli oferta oceniania była 0–15 punktów. Kolejnym elementem oceny był oczywiście budżet. Budżet był oceniany na 0–30 punktów. I mieliśmy szczegółowe oceny dla budżetu. Przede wszystkim zasadność kosztów – 10%, czyli 10 punktów. Szczegółowość budżetu – to też było ważne, bo to pokazywało wiarygodność jego realizacji. Co innego napisać „transport zespołu: 100 tysięcy”, a co innego napisać: „transport: liczba kilometrów razy stawka”. Pokazuje to nam realność tego budżetu oraz sposób kalkulacji. Największą wagę miała oczywiście ocena proponowanej jakości wykonania zadania i kwalifikacji osób zaangażowanych w zadanie. Tutaj mieliśmy aż 40 punktów. Ja może już nie będę szczegółowo wymieniał tych wag, ale to nie było tak, że ktoś oceniał 0–40, tylko miał kilka szczegółowych kwestii, które musiał ocenić na podstawie przedstawionej oferty. Jako kolejny oceniany był planowany wkład własny – 0–10 punktów. Ustaliliśmy pewnego rodzaju wytyczne, tak żeby jednolicie było to oceniane przez oceniających.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#WojciechWalczak">Lista rankingowa. Komisja konkursowa zebrała się trzykrotnie w ramach oceny. Oczywiście pierwszym etapem była ocena indywidualna. Każdy otrzymywał na zabezpieczonym dysku oferty do oceny, oceniał je i później były te rzeczy dyskutowane podczas prac komisji. I takie dyskusje były bardzo cenne, bo np. dowiadywaliśmy się, że oferta, która była dobrze oceniona, jest niemożliwa do realizacji ze względu na to, że, nie wiem… No ciężko dzisiaj wspierać np. szkoły na Białorusi w sposób transparentny. I o takich kwestiach właśnie, czy to dyplomaci, czy specjaliści nam mówili. Dlatego wartość tych spotkań komisji i dyskusji była nie do przecenienia.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#WojciechWalczak">Tutaj już pan koordynator, pan Robert Tyszkiewicz powiedział o pewnych kwotach i o liczbie ofert. Ja tylko powiem o liczbie punktów, które dopuszczały daną ofertę do finansowania. W pierwszym obszarze, gdzie było najwięcej środków, czyli w kierunku pierwszym, dotyczącym aktywizacji młodego pokolenia Polaków, to było 8,5 punktu. W kierunku drugim „Wzmacnianie pozycji środowisk polskich i polonijnych w krajach zamieszkania i rozwój struktur polonijnych” punktów było 82. W kierunku trzecim „Działania na rzecz Polaków na Wschodzie” punków było 83, ze względu na dużą konkurencję, a na niższy budżet. W kierunku czwartym „Edukacja polonijna” były 82 punkty. I w ostatnim kierunku, który ocenialiśmy, dotyczącym kultury i promocji Polski oraz zachowania polskiego dziedzictwa kulturowego i historycznego, było to 81 punktów.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#WojciechWalczak">Podsumowanie: wykonaliśmy łącznie z ekspertami 817 opinii merytorycznych – mowa o pierwszym etapie oceny i ewentualnie trzecim, czyli ocenie tych wniosków, które miały więcej niż 15 punktów różnicy. Składamy propozycję dofinansowania projektów w kwocie 9 milionów 866 tysięcy. Różnica wynika z tego, że z kierunku drugiego… Po prostu kolejnej oferty, która mogłaby wejść, ta kwota by pewnie w pełni nie zaspokoiła, więc zostawiamy ją do dyspozycji komisji i Prezydium Senatu. Zgodnie z przepisami, jeśli takie kwoty zostaną, to mogą zostać zagospodarowane. Konkurs przeprowadzono przy udziale, co chciałbym podkreślić, 6 osób zaangażowanych w Kancelarii Senatu, w ciągu osiemdziesięciu kilku dni tak naprawdę. Jeśli w tym tygodniu czy w następnym wyniki naszej listy rankingowej zostaną zaakceptowane przez Prezydium Senatu i zaopiniowane pozytywnie przez Wysoką Komisję, to będziemy w stanie już tak naprawdę w następnym tygodniu ruszyć z informacją do oferentów i zacząć procedurę podpisywania umów.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#WojciechWalczak">Dziękuję serdecznie za umożliwienie mi zabrania głosu i zachęcam do zadawania pytań. Oczywiście o ile będziemy mogli, odpowiemy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BogdanBorusewicz">Ja chcę podziękować ludziom, którzy pracowali w tej komisji konkursowej. Dziękuję panu i panu Tyszkiewiczowi za dokładne opisanie, jak wyglądał ten konkurs, a także jakie były kryteria. Informacja o kryteriach jest bardzo ważna, tak? Przecież komisja konkursowa działa w zaciszu gabinetów, więc informacja o zasadach, jest bardzo istotna, bo wiemy, jak były punktowane te projekty.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BogdanBorusewicz">Ja proponuję teraz, żebyśmy przeszli do listy rankingowej, którą państwo otrzymaliście, i żebyście państwo zadawali pytania, jeżeli są jakieś wątpliwości dotyczące tej listy rankingowej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BogdanBorusewicz">Najpierw pan marszałek Grodzki.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TomaszGrodzki">Ja również chciałbym podziękować państwu za ogromną pracę, pod presją czasu, bo jest już późno, a tu są planowane obozy letnie itd.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TomaszGrodzki">Jedyna uwaga – ale to bardziej do nas wszystkich i do pana koordynatora Tyszkiewicza – jest taka, że znakomicie przeprowadzony punktowany konkurs powoduje jednak to, że 85 podmiotów będzie szczęśliwych, a 249 podmiotów będzie nieszczęśliwych.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TomaszGrodzki">I ja nie będę… Proponuję, Panie Przewodniczący, żeby tylko ktoś, kto ma jakieś indywidualne uwagi, zgłosił je do pojedynczych projektów. Ja nie zgłaszam żadnych.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TomaszGrodzki">Ale myślę, Panie Przewodniczący, Panie Koordynatorze, że to jest nasze zadanie jako Senatu, żeby kwota na przyszły rok była rozpatrywana nie w połowie 2025 r., tylko jesienią 2024 r., i żebyśmy się zmobilizowali i zintensyfikowali nasze wysiłki, aby kwota przydzielona do Senatu była po prostu większa. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#BogdanBorusewicz">Teraz poproszę…</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: …Senatora Komarnickiego.)</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#BogdanBorusewicz">Oczywiście pana senatora Komarnickiego. Szukam pana na liście… Jest pan na liście.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WładysławKomarnicki">Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WładysławKomarnicki">Panie Przewodniczący!</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WładysławKomarnicki">Ja się przyłączam do tych podziękowań. Przeczytałem wszystko od początku do końca plus sprawozdania obu panów i napawa mnie to ogromnym optymizmem, bo to jest taki klasyczny przykład – w tym trudnym obecnie okresie, w jakim jest Rzeczypospolita – tzw. transparentności. Mogę tylko powiedzieć: bardzo dziękuję. I też chciałbym dodać, że jeżeli chce się robić w życiu coś, z czego wiele zespołów ludzkich jest dumnych, to można to zrobić. Ja wiem, jaka to jest benedyktyńska robota, i tym bardziej chciałbym wam serdecznie za to podziękować.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WładysławKomarnicki">I mam tylko jedno pytanie do pana przewodniczącego. W pkcie 11 jest: Stowarzyszenie „Wspólna Polska” i „utrzymywanie siedzib i struktur organizacji polonijnych w Federacji Rosyjskiej”. Czy my, Panie Przewodniczący, robimy to dlatego, żeby to się tliło? A czekamy na lepsze kontakty. Bo ja sobie nie wyobrażam, że my w tym złowieszczym kraju możemy nawiązać jakieś ciepłe kontakty z Polakami. Tak uważam. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan odpowie zbiorczo, żeby było bardziej sprawnie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BogdanBorusewicz">Pani senator Halina Bieda.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#HalinaBieda">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#HalinaBieda">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#HalinaBieda">Ja – oprócz tego, że dziękuję – chciałabym jeszcze podkreślić to, że udało się państwu jako pierwszym rozstrzygnąć ten konkurs i ocenić tyle wniosków tak naprawdę. Bo wiemy, że konkurs, który się toczy już chyba 7 miesiąc, jeśli chodzi o KPRM i MSZ, jest ciągle nierozstrzygnięty. A głosy Polonii były cały czas. I my wielokrotnie i z panem koordynatorem, i z członkami komisji rozmawialiśmy o tym, że tak naprawdę te wszystkie wydarzenia, które tradycyjnie czy zwyczajowo – bo wiemy, że większość z nich to są cykliczne działania – odbywały się w I i II kwartale… No, w tym roku było to trudne do zrealizowania. I myślę, że stąd też jest taka liczba wniosków. Tak że tam tych środków jeszcze nie ma w dyspozycji, a nasze są.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#HalinaBieda">I ja bym też apelowała o zwiększenie kwoty, zgodnie z wnioskiem. My też w kuluarach rozmawialiśmy na ten temat, żeby ten konkurs po prostu ogłaszać najwcześniej, jak się da. Nawet może jak tylko będzie złożony projekt budżetu, czyli w końcówce roku. Wtedy w styczniu, lutym konkurs będzie możliwy do rozstrzygnięcia. Uważam, że byłoby to ze wszech miar wskazane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Kazimierz Michał Ujazdowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Panie Marszałku! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Chciałbym zapytać o to, czy państwo myśleliście nad ewaluacją tych wniosków i nad metodami oceny tego, co zostało wybrane. Bo za rok ocena realizacji może być jednym z kryteriów czy powinna być jednym z kryteriów dalszego dotowania. Czy to jest jakoś przemyślane?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechWalczak">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WojciechWalczak">Ja musiałem ten projekt sobie przypomnieć, Panie Senatorze. Tak że już go otwieram. Jeżeli chodzi o wsparcie utrzymania siedzib i struktur organizacji polonijnych w Federacji Rosyjskiej, to wniosek złożony przez oferenta tak naprawdę ogranicza się do sfinansowania zaplecza organizacyjnego i biurowego organizacji. Tak naprawdę chodzi o to, żeby te organizacje działały czy funkcjonowały, czy też miały na lokal. I jeśli tych środków przez te organizacje pośrednie…</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#komentarz">(Senator Władysław Komarnicki: Czyli chodzi o pokrycie kosztów…)</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WojciechWalczak">…o pokrycie kosztów utrzymania tych stałych organizacji, a są to przede wszystkim Dom Polski w Sankt Petersburgu, Tiumeńskie Obwodowe Centrum Oświaty i Kultury Polskiej „Latarnik”, Narodowo-Kulturalna Autonomia Polaków w Ułan Ude „Nadzieja”. Tak że to są tego rodzaju organizacje polonijne.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WojciechWalczak">Dziękuję serdecznie przede wszystkim za pozytywne uwagi.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#WojciechWalczak">Jeśli chodzi o pytanie pana senatora Ujazdowskiego, czy jest przewidziana ewaluacja projektu, to odpowiadam: tak, jesteśmy na etapie tak naprawdę tworzenia zasad ewaluacji i kontrolingu projektu. Chcemy, żeby przede wszystkim… Teraz, w następnym tygodniu czy za 2 tygodnie będziemy aktualizować wszelkiego rodzaju wnioski – bo nie jest tajemnicą, że nie wszystkie wnioski zaowocowały kwotą, o którą występowano, dlatego taka aktualizacja będzie konieczna. I ten monitoring, czyli informacje o postępach projektu będą konieczne. Chcemy wprowadzić w umowie taki zapis, żeby organizacje polonijne, które będą organizowały wydarzenia za granicą, informowały nas na bieżąco – łącznie z przekazywaniem materiału zdjęciowego, bo to też można wykorzystać w mediach społecznościowych – i żeby pokazywały działalność w ramach danego projektu.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#WojciechWalczak">Czy jakieś pytanie ominąłem?</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#komentarz">(Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska: Jeżeli można…)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Pani Minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EwaPolkowska">Jeśli można… Ja bardzo krótko.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#EwaPolkowska">Ja bym chciała jeszcze nawiązać do pytania pana senatora Ujazdowskiego. Jeżeli Prezydium Senatu będzie w przyszłym roku dysponowało środkami budżetowymi na dotacje na rzecz Polonii, to jest rzeczą oczywistą, że włączymy to kryterium do oceny, do oceny formalnej wniosków, czyli będzie brane pod uwagę to, jak wnioski z poprzednich lat czy z poprzedniego roku, jeśli chodzi o nasze dzisiejsze doświadczenie, były realizowane. Ocena formalna jest… Ocena realizacji, ocena formalna realizacji wniosku jest także jednym z elementów zamknięcia i tak naprawdę rozliczenia się Kancelarii Senatu oraz komisji konkursowej i zespołu polonijnego z dotacji. Jesteśmy do tego zobowiązani także na podstawie ustawy o finansach publicznych. I to będzie kryterium w przyszłych latach, jeśli środki na dotacje będą. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Majer.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardMajer">Panie Marszałku! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardMajer">Jedno krótkie pytanie, które zrodziło mi się w świetle tych materiałów, jakie pan przedstawiał. Czy komisja, po pracy nad wnioskami, nad rozpatrywaniem tych wniosków, ma jakieś refleksje co do przyszłorocznego konkursu, tego, jak on powinien być zorganizowany, jak powinien być przeprowadzony? Pomijam to, co wyłapaliśmy już tutaj, na posiedzeniu, czyli kwestię generatora i kwestię wcześniejszego ogłoszenia konkursu. Ale być może pojawiły się jeszcze po państwa stronie jakieś refleksje, które warto by przy okazji przekazywania tych materiałów pani marszałek przedstawić, coś zasugerować. Ja pamiętam, jak na jednym z poprzednich posiedzeń mówiliśmy – to chyba pani senator Bieda o tym mówiła – o dość szerokim i nieostrym wskazaniu tych obszarów, w ramach których poszczególni oferenci mogą składać wnioski. I pan jak gdyby troszeczkę to potwierdził, mówiąc o tym, że niektóre wnioski jakby nie dotyczyły kwestii edukacyjnych, a znalazły się np. w grupie edukacyjnej. Czy być może pojawiła się refleksja dotycząca albo zawężenia, albo zmiany tych obszarów, w ramach których startujemy? Pytam o to, zakładając, że w przyszłym roku też będzie taki konkurs, może zostanie on wcześniej ogłoszony, może z większą kwotą i np. z generatorem. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechWalczak">Panie Senatorze, dziękuję serdecznie za to pytanie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WojciechWalczak">Oczywiście wnioski… W pierwszym dniu, kiedy już zaczęliśmy oceniać je formalnie, wprowadziliśmy taką zasadę, że każdy z nas ma ten folder udostępniony i wpisujemy tam swoje uwagi co do tego, co można zrobić lepiej. Poprosiłem zespół polonijny, żeby nie robić tego na końcu – bo wtedy już się tego nie pamięta, przychodzi rozluźnienie, bo jest koniec konkursu – tylko na bieżąco. I wiem, że mamy już tych wniosków, wypisanych od myślników, chyba ze 4 strony. Ale oprócz kwestii technicznych uwarunkowań – czyli generatora wniosków itd. – chcemy przede wszystkim uprościć te wnioski. Bo one rzeczywiście były troszeczkę skomplikowane. Chcemy zrobić… Oczywiście tutaj działała presja czasu, ale jeżeli to zostanie dosyć solidnie zaplanowane na jesień, to chcielibyśmy uruchomić również serię szkoleń dla oferentów, swego rodzaju webinaria, tak żeby wyeliminować błędy formalne we wnioskach i być może wprowadzić, tak jak w KPRM czy MSZ, coś takiego, że do końca trwania konkursu dzwonimy i mówimy: słuchajcie, Państwo, jest błąd formalny, zmieńcie to, naprawcie. Jeśli tych wniosków będzie dużo, to oczywiście będziemy pewnie ograniczać te możliwości, bo zespół, jak mówiłem, liczy 6 osób… Ale mam nadzieję, że – i tutaj uśmiecham się do pani minister – zostanie powiększony.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WojciechWalczak">Jeżeli zaś chodzi o te wskazane obszary czy kierunki, to oczywiście to nie jest domena naszej komisji, bo to jest… To przynależy do prerogatyw Wysokiej Komisji, Prezydium Senatu. Ale my rzeczywiście będziemy rekomendować uszczegółowienie tych kierunków działania. Chcę tu tylko powiedzieć, że te kierunki były analizowane i poddane bardzo szerokiej dyskusji, bo również z Polonią. Mieliśmy w lutym i w marcu kilka spotkań z panem koordynatorem, jedno spotkanie miało miejsce również z udziałem pani marszałek, i dyskutowaliśmy nad tymi kierunkami. Tak że to jest wydyskutowane. Ale być może będziemy rekomendować uszczegółowienie tych kierunków. Ważne było, żeby np. edukacja polonijna, na którą dajemy symboliczną kwotę – Senat daje na to ok. 1 miliona zł… No, żeby nie pominąć, nie stracić z pola widzenia pewnych obszarów. Wiemy, zdajemy sobie sprawę z tego, że tymi obszarami zajmuje się np. instytut im. Kolbego, mający stukrotnie większy budżet, ale chodzi o to, żeby nie tracić z pola widzenia tej działalności polonijnej. Tak że dziękuję serdecznie za tę uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę państwa, teraz ja swoje uwagi chciałbym przedstawić, uwagi generalne.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BogdanBorusewicz">Oczywiście będziemy się starać i staramy się o zwiększenie dotacji, które powinien przyznać Senat. To, co mówił pan przewodniczący zespołu, jest dodatkowym argumentem, tzn. sposób przyznawania tych dotacji itd. jest argumentem dodatkowym. Prace nad projektem budżetu rozpoczynają się w czerwcu, więc apeluję do wszystkich senatorów, żeby starali się na ten temat rozmawiać i wpływać na to, żeby Senat otrzymał te zwiększone środki. Proporcje, jeśli chodzi o kwoty z tych wniosków i te pieniądze, które mieliśmy, to jest w tej chwili 1:5. A przecież te wnioski składały organizacje, które wiedziały, że pieniędzy w Senacie jest mało. Łącznie na Polonię ze wszystkich instytucji, ze wszystkich ministerstw, także z Senatu, jest przeznaczonych ponad 600 milionów zł. Przypominam: ponad 600 milionów zł. Rozmawialiśmy na ten temat i przedstawiano nam, jak to wygląda z punktu widzenia budżetu państwa. A więc 10 milionów u nas to naprawdę wielkości śladowe. Ja tu powiem, że rozmawiałem już na ten temat z ministrem Sikorskim, będę jeszcze o tym rozmawiał. No, zobaczymy, zobaczymy… Ale ten transparentny i szybki sposób przyznawania środków przez Senat jest argumentem za tym, żeby te środki zwiększyć.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BogdanBorusewicz">Myślę – i będę to proponował, za państwa zgodą – że jeżeli otrzymamy środki na ten rok, to można by konkurs rozstrzygać… To znaczy będę proponował, żeby zbierać oferty do końca października. Wtedy można by rozstrzygać w sprawie ofert do końca grudnia. To jest potrzebne, żeby do końca grudnia rozstrzygnąć w sprawie ofert, choćby po to, żeby wiedzieć, jak te tegoroczne środki zostały wydane, bo wtedy jest pełna informacja. Decyzje rozstrzygające w takich konkursach mogłyby wtedy zapaść do końca stycznia, a już w lutym pieniądze byłyby przekazywane podmiotom. Bo – i powtarzam to po raz kolejny – sytuacja, w której nasze organizacje polonijne otrzymują pieniądze w czerwcu, podczas gdy znaczna część tych środków idzie na wypoczynek młodzieży i dzieci w okresie letnim, czyli w czerwcu, lipcu i sierpniu, jest czymś, można powiedzieć, skandalicznym. Jeżeli organizacje polonijne otrzymują te środki dopiero w czerwcu… One w zasadzie muszą wcześniej pokrywać koszty swojej akcji letniej, ale nie tylko akcji letniej. A więc to musi być usprawnione. I to powinno być sprawnie przeprowadzone nie tylko u nas, ale także w resortach. Będziemy podczas opiniowania wykonania budżetu zwracać na to uwagę.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#BogdanBorusewicz">I na koniec kwestia Polonii w Rosji. Ona istnieje. I niezależnie od tego, jaki jest nasz stosunek do władz rosyjskich, powinniśmy, jeżeli jest taka możliwość, tę Polonię wspierać. Jest tu duże ograniczenie, ponieważ Wspólnota Polska trafiła na listę organizacji nieakceptowalnych w Rosji. Taka lista jest prowadzona już od 2 lat. Są tam nieakceptowalni ludzie, którzy trafiają na inną listę, ale od pewnego czasu jest także lista nieakceptowalnych organizacji i w tej chwili Wspólnota Polska jest na takiej liście. To ogranicza możliwości funkcjonowania. No, może z formalnego punktu widzenia nie uniemożliwia, ale bardzo utrudnia wsparcie przez Wspólnotę Polską takich… Bo w zasadzie organizacja Wspólnota Polska – i druga organizacja, Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, ale przede wszystkim Wspólnota Polska – była tym podmiotem, który zajmował się wsparciem naszej Polonii w Rosji. Myślę, że na jakimś spotkaniu w nieco mniejszym gronie, jeżeli będzie taka potrzeba, możemy tę kwestię przedyskutować. Ale akurat te punkty, które zostały wymienione w kwestii wsparcia organizacji w Rosji, to są dobre propozycje. Faktycznie są tam podmioty polskie, jest mniejszość polska i ta mniejszość polska była dość aktywna, choć oczywiście z politycznego punktu widzenia teraz ci ludzie mają problemy znacznie większe, niż mieli kiedykolwiek.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#komentarz">(Sygnał telefonu komórkowego)</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#BogdanBorusewicz">Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#BogdanBorusewicz">I teraz wracam do listy rankingowej projektów w konkursie. Ja mam następujące uwagi do kilku propozycji. Rozpocznę od tej listy rankingowej. Punkt 5: Stowarzyszenie Edukacyjno-Teatralne „Teatr Nasz”… A, inaczej powiem. Moje zastrzeżenia biorą się z tego, że pieniądze, które mamy, to są pieniądze na organizacje polonijne. Nie na organizacje w Polsce, nie na wyjazdy Polaków z Polski, nie na wyjazdy zespołów, ale na wsparcie organizacji polonijnych tam, za granicą. W związku z tym mam uwagę właśnie do przyznania pieniędzy Stowarzyszeniu Edukacyjno-Teatralnemu „Teatr Nasz”. To stowarzyszenie otrzymało 170 tysięcy. Chodzi o wyjazd do Sztokholmu i Malmö z prezentacją musicalu, o sfinansowanie wyjazdu z Polski zespołu 60 osób. Uważam, że to absolutnie nie… To jest właśnie to, na co zwróciłem uwagę. W związku z tym ja proponuję tę propozycję zaopiniować negatywnie. I jeżeli nie będzie sprzeciwu… Nie widzę sprzeciwu, czyli przyjmujemy tę moją opinię i ten punkt opiniujemy negatywnie.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#BogdanBorusewicz">Druga sytuacja jest podobna, w zasadzie taka sama. Stowarzyszenie Miłośników Zespołu Pieśni i Tańca „Mały Śląsk”. Nie mam nic do tego zespołu, naprawdę nie mam nic do tego zespołu, to na pewno dobry zespół… Ale to nie są pieniądze na finansowanie zespołów polskich i ich wyjazdów zagranicznych. A ten zespół chce jechać do Rzymu, to ma być 40 osób. Proponuję zaopiniować to negatywnie. I skoro nie ma sprzeciwu, to przyjmujemy tę opinię.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#BogdanBorusewicz">Jest jeszcze jedna kwestia, co do której mam obiekcje, proszę państwa, z nieco innego powodu. Otóż jestem przeciwny dofinansowywaniu imprez komercyjnych. Jeżeli ktoś realizuje imprezę komercyjną, biletowaną, to my nie powinniśmy tego finansować, nie powinniśmy dawać na to dotacji. A jest propozycja Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej – Oddział w Mrągowie co do dofinansowania Festiwalu Kultury Kresowej „Mrągowo 2024”. Ta impreza jest biletowana, średnia cena biletu to jest 40 zł. Z tego też względu proponuję w tym przypadku opinię negatywną co do sfinansowania tego z tych naszych pieniędzy. I w związku z tym…</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#komentarz">(Sygnał telefonu komórkowego)</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#BogdanBorusewicz">Przepraszam najmocniej. Ktoś się dobija.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#BogdanBorusewicz">…I w związku z tym jeżeli nie usłyszę sprzeciwu…</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Michał Ujazdowski: Można w tej sprawie?)</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Wedle mojej pamięci…</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Przewodniczący Bogdan Borusewicz: Pan senator Ujazdowski.)</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Nigdy nie byłem na tym festiwalu, ale parę razy widziałem relacje telewizyjne. To ma jakiś zasięg społeczny. Ja, tak jak pan marszałek, jestem przeciwnikiem finansowania przedsięwzięć komercyjnych, ale myślę, że może w ramach tego wydarzenia jest jakieś działanie czysto społeczne i warto to sprawdzić. Bo odmowa finansowania czegoś, co ma duży rezonans społeczny i jest jakimś stałym elementem działalności polonijno-kresowej, może być powodem krytyki. A więc na pewno nie w części komercyjnej… Ale być może w Mrągowie są też prowadzone działania czysto społeczne. Dlatego rekomendowałbym kontakt i powiedzenie jasno, że możemy sfinansować coś, co ma charakter społeczny. Tak?</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#komentarz">(Przewodniczący Bogdan Borusewicz: No ale my tu musimy podjąć w tej chwili decyzję…)</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#KazimierzMichałUjazdowski">Jestem zgodny co do rekomendacji pana marszałka, ale prosiłbym o taki kontakt.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanBorusewicz">To jest… Ja pamiętam, że takie propozycje były już znacznie wcześniej. Ale w związku z zasięgiem tego festiwalu i kosztów nikt tam, Panie Senatorze, o Senacie nie wspomina i nie będzie wspominał. To jest taka sytuacja.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: Panie Marszałku…)</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pani senator Bieda.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#HalinaBieda">Panie Marszałku, ja jeszcze w kontekście Zespołu Pieśni i Tańca „Mały Śląsk”. Ja zerkałam do dokumentów… Oni jadą do polskiej szkoły w Rzymie na warsztaty, te warsztaty będą prowadzone z zespołem, który świeżo tam powstał, z zespołem „Czerwone Maki”. Czyli to nie jest wyjazd na koncert, ale na zajęcia edukacyjne z folkloru. Oni tam razem śpiewają i tańczą. W poprzednim roku podobne warsztaty odbyły się w szkole polskiej w Holandii, tam też było to robione z zespołami polonijnymi, belgijskimi i holenderskimi, oni robili wspólnie warsztaty pieśni i tańca, a potem był koncert dla środowiska polonijnego. A więc nie na koncert… To nie jest wyjazd na koncert. Ja doczytałam to w opisie, to jest wyjazd na warsztaty polonijne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanBorusewicz">Niemniej jest to wyjazd ok. 60 osób z tego zespołu. Tak? Tak?</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak to wygląda…)</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#HalinaBieda">Ja dokładnie nie wiem, ile tam osób…</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#komentarz">(Przewodniczący Bogdan Borusewicz: Rozumiem…)</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#HalinaBieda">No ale 60 osób to chyba nawet do autobusu…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanBorusewicz">Pani Senator, pani się trochę spóźniła, bo my już rozstrzygnęliśmy tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#BogdanBorusewicz">A teraz, w tej chwili, jesteśmy przy kwestii Mrągowa.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#BogdanBorusewicz">Pan marszałek, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TomaszGrodzki">Panie Marszałku, o 10.00 mamy następne spotkania, więc nie wiem, czy blokiem to przegłosujemy, czy…</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BogdanBorusewicz">Już kończymy, kończymy. Powoli kończymy.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WładysławKomarnicki">Ja mam gorącą, serdeczną prośbę, jeżeli chodzi o kresowian, Panie Marszałku. Ja oczywiście nie znam takich szczegółów, jakie pan marszałek tu zarysował, niemniej jednak przychylam się do tego, co powiedział pan senator Ujazdowski, dlatego że w tym roku mamy 80-lecie tej golgoty kresowian, która w 1945 r. docierała do naszego kraju – a ja jestem dzieckiem kresowian, też jechałem w bydlęcym wagonie – i rezonans społeczny jest nam bardzo potrzebny, przynajmniej w tym roku. Jeżeli byłaby taka możliwość, to prosiłbym, żeby to jednak – po weryfikacji – zostawić, oczywiście jeżeli jest taka możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogdanBorusewicz">Rozumiem, że to jest propozycja głosowania nad tą sprawą. Czyli głosujemy, czy przyznajemy na ten festiwal w Mrągowie 170 tysięcy – tak? – mimo że jest to festiwal komercyjny. Mój wniosek był taki, żeby tego nie przyznawać.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#BogdanBorusewicz">Kto jest za moim wnioskiem? Proszę podnieść rękę. (6)</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#BogdanBorusewicz">Kto jest przeciwny? (5)</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze. Opinia jest negatywna.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#BogdanBorusewicz">Teraz proponuję przegłosować całość, razem z tymi 3 negatywnymi propozycjami. Tak?</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Dobrze.)</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#BogdanBorusewicz">Głosujemy… To znaczy czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#BogdanBorusewicz">Nie, nie musimy głosować. Jeżeli są jakieś uwagi, będziemy głosować.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo. Pan senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RyszardMajer">To nie jest uwaga co do głosowania, bo uważam, że skoro pan marszałek zarządza głosowanie, to powinniśmy to przegłosować. Ale uwaga kardynalna, generalna, która może powinna wyjść po tym posiedzeniu komisji do pani marszałek, jest taka, że być może w tej komisji konkursowej przedstawiciel naszej komisji w osobie pana marszałka powinien być, żeby pewne rzeczy weryfikować na etapie posiedzenia. Bo my teraz damy opinię negatywną – mamy do tego prawo, zgodnie z zarządzeniem pani marszałek – ale to spowoduje, że pewne kwoty wypadną. Jeżeli marszałek przyjmie nasze rozstrzygnięcie, to komisja będzie musiała jeszcze raz nad tym pracować. A gdyby np. szef naszej komisji był w zespole od początku – no, wiadomo, że nie na wszystkich posiedzeniach – to można by było zwrócić na to uwagę wcześniej. Być może warto też o taką rekomendację się pokusić, Panie Przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, taka propozycja była przedstawiana i nie została przyjęta. W związku z tym jeżeli…</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#BogdanBorusewicz">Przegłosujmy pozytywną opinię co do całości, z wyjątkiem tych 3 pozycji. Tak? Przegłosujmy to.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#BogdanBorusewicz">Kto jest za pozytywną opinią? Proszę o rękę do góry. (14)</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#BogdanBorusewicz">Wszyscy.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#BogdanBorusewicz">Kto jest przeciw? (0)</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#BogdanBorusewicz">Kto się wstrzymał? (0)</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#BogdanBorusewicz">Proszę państwa, teraz rezultat naszej pracy stanie na posiedzeniu Prezydium Senatu. Ja będę na tym posiedzeniu Prezydium Senatu, żeby uczestniczyć w tej ostatecznej dyskusji i przedstawić stanowisko komisji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 28)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>