text_structure.xml
61.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 00)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Fedorowicz)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyFedorowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JerzyFedorowicz">Przedstawiam porządek obrad: rozpatrzenie „Informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 roku”, druk senacki nr 63, oraz rozpatrzenie „Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 roku” wraz z „Informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2023 roku”, druk senacki nr 101.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JerzyFedorowicz">Czy do porządku obrad państwo senatorowie zgłaszają jakieś uwagi? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JerzyFedorowicz">W związku z tym mamy zatwierdzony porządek.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JerzyFedorowicz">Witam gości. Nie będzie pana przewodniczącego Krajowej Rady, ale na moją prośbę upoważnił pana mecenasa Niedzielę do prezentowania jego stanowiska. Witam pana, Panie Mecenasie. Witam pana prof. Tadeusza Kowalskiego, członka Krajowej Rady. Nie mamy… Witam też senatorów z panią marszałek Kidawą-Błońską na czele.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JerzyFedorowicz">Zgodnie z porządkiem… Udzielam teraz głosu panu mecenasowi, żeby przedstawił sprawozdanie w imieniu pana przewodniczącego. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JerzyFedorowicz">Przepraszam, Panie Mecenasie, pomyłka. Muszę najpierw załatwić sprawy… Przepraszam najmocniej, spojrzałem na druk.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JerzyFedorowicz">Chciałbym państwa poinformować, że nie ma z nami przedstawiciela Rady Mediów Narodowych, w związku z tym informacja, która wymaga naszej akceptacji lub dezaprobaty, będzie rozpatrzona bez wystąpienia. Muszę powiedzieć, że oczywiście przeczytałem informację pana przewodniczącego Czabańskiego na temat działalności Rady Mediów Narodowych. Jeżeli państwo senatorowie zapoznali się z tą informacją…</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JerzyFedorowicz">Udzielam państwu głosu, jeżeli ktoś chce zabrać głos w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JerzyFedorowicz">Ja chcę powiedzieć, że oczywiście zapoznałem się z tą informacją. Pierwsze 17 stron to jest informacja o tym, co należałoby zrobić, żeby było lepiej, następne 30 stron dotyczy uchwał, które zostały przygotowane przez Radę Mediów Narodowych. Odbyło się… Co miesiąc było posiedzenie Rady Mediów Narodowych, a w grudniu roku 2023 tych posiedzeń było aż 7. One dotyczyły wyłącznie sytuacji po wyborach.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JerzyFedorowicz">Czy w tej sprawie ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos? Nie słyszę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JerzyFedorowicz">W związku z tym głosowanie na temat informacji Rady Mediów Narodowych zostanie przeprowadzone po przyjęciu sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JerzyFedorowicz">Teraz, Panie Mecenasie, przepraszając pana, proszę uprzejmie o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszNiedziela">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszNiedziela">Proszę państwa, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedstawia doroczne sprawozdanie na rzecz Sejmu, Senatu i prezydenta. Rola, jaką pełni Krajowa Rada, jest państwu oczywiście doskonale znana. Jest to organ naczelny, mimo że nie jest to dział administracji rządowej. Jest to organ, który pełni rolę niekiedy uchwałodawczą, wykonawczą, jak również decyzyjną, jeżeli chodzi o przestrzeganie prawa w kwestiach związanych z realizacją zadań przez media, w tym media publiczne.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszNiedziela">Przyznaję, że rok, który omawiamy, rok 2023, zakończył się zdarzeniami, które na przestrzeni 30 lat chyba nie miały odpowiednika. Muszę sięgnąć do decyzji ministra kultury i dziedzictwa narodowego, które doprowadziły do znaczącego zachwiania pozycji mediów publicznych, decyzji ministra Sienkiewicza w zakresie odwołania i powołania nowych organów w spółkach mediowych, jeżeli chodzi o media publiczne. Były one obarczone wadami prawnymi, co znajduje potwierdzenie w decyzjach sądów rejestrowych. Decyzje, które zostały podjęte 19 grudnia, do tej pory nie zostały zarejestrowane. W niektórych przypadkach zrezygnowano z dalszego trybu postępowania ze względu na zastąpienie procedury przejęcia organów spółek mediowych, czyli Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej, przez likwidatorów. Procesy te nie uległy zakończeniu, czyli wciąż nie ma wpisów, jeżeli chodzi o rejestry sądowe, odnośnie do nowych organów spółek, czyli likwidatorów, w przypadku tych 3 wymienionych podmiotów, jak również rozgłośni regionalnych, które także zostały objęte tego typu decyzjami, tzn. ogłoszono przejście w stan likwidacji tychże spółek. To oczywiście spowodowało perturbacje natury prawnej, stan pewnej niepewności prawnej, a co za tym idzie zaskutkowało w roku następnym konsekwencjami natury finansowej. Ma to związek z tym, iż nie ma pewności co do tego, kto jest uprawniony do dysponowania środkami, które winny być przekazane mediom publicznym. Jednakże jest to generalnie materia dotycząca roku 2024, ponieważ w roku 2023 wszystkie środki, zgodnie z uchwałami KRRiT, zostały mediom przekazane. W tym zakresie nie mamy żadnych wątpliwości, wszystko odbyło się zgodnie…</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#komentarz">(Senator Marcin Zawiła: Przepraszam, Panie Przewodniczący, ale to jest fragment stanu prawnego…)</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Mikrofon.)</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JanuszNiedziela">Myślę, że omówienie tego stanu z punktu widzenia Krajowej Rady również jest istotne.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#komentarz">(Przewodniczący Jerzy Fedorowicz: Panie Mecenasie, proszę kontynuować. Punkt dotyczy sprawozdania za rok 2023.)</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JanuszNiedziela">Tak jest. W związku z tym odniosę się teraz… Rozumiem, że omawianie całości sprawozdania byłoby zadaniem zbędnym, ponieważ można się z nim w całości zapoznać. Są jednak pewne kwestie, które są istotne. Odnoszą się one do stanu z roku 2023, ale również wpływają na przyszłość. Mianowicie konieczne są pewne inicjatywy, które doprowadzą do zmian legislacyjnych i określenia roli KRRiT jako regulatora, jeżeli chodzi o media publiczne. Mam tu na myśli konsekwencje odnoszące się do aktu o usługach cyfrowych. Konieczne jest określenie właściwych organów do zarządzania w tym zakresie. Zaznaczyć należy, że przewidywana jest tutaj oczywiście rola KRRiT jako organu właściwego w sprawie platform internetowych, jednakże decyzje w tym zakresie należeć będą do ustawodawcy. Założyć tu należy oczywiście aktywną rolę Ministerstwa Cyfryzacji, gdyż ono jest gospodarzem, że tak powiem, tego działu administracji rządowej. Ministerstwo winno przedstawić pewne propozycje co do roli organów regulacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyFedorowicz">Uprzejmie pana informuję, że senatorowie znają to sprawozdanie, Panie Mecenasie, więc jeżeli są jeszcze jakieś…</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Doradca Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Janusz Niedziela: Przyznaję, że troszeczkę nie wiem, jak szczegółowa ma być informacja z mojej strony. Byłbym w stanie dość długo na ten temat…)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JerzyFedorowicz">Wystarczy. Jest ogólna informacja. Proszę łaskawie, jeżeli pan może, skonkludować samo sprawozdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszNiedziela">Rozumiem, że sprawą istotną i budzącą z reguły pewne zainteresowanie, oprócz kwestii finansowych, co oczywiste… One są bardziej drażliwe, jeżeli chodzi o stan na rok 2024. W roku 2023 właściwie wszystko przebiegło tutaj normalnie i zgodnie z planami. Zdaję sobie sprawę, że w pytaniach wywoływano niekiedy kwestię działania przewodniczącego Krajowej Rady jako organu nakładającego kary na nadawców. Mamy tutaj załącznik nr 3. To jest od strony sto ósmej. Tam mamy omówienie 69 przypadków kar. W treści sprawozdania są wyegzemplifikowane 3 przypadki, które były bardziej znane medialnie i budziły większe emocje chociażby ze względu na wysokość nałożonych kar. Jeżeli jednak przegląda się ten wykaz z załącznika nr 3, to właściwie można stwierdzić, że wszystkie media mają jakieś przewinienia, od środków przekazu należących do kurii przez Republikę, Polsat aż po TOK FM. Jest tu właściwie cały przekrój środków przekazu, które dopuściły się przewinień, co powodowało podjęcie pewnych decyzji przez przewodniczącego Krajowej Rady. Oczywiście niektóre z tych głośnych spraw mają swoje konsekwencje sądowe, w związku z tym trudno stwierdzić, jak zostaną one ostatecznie rozstrzygnięte. Te głośne sprawy, przyznaję, nie mają jeszcze prawomocnych orzeczeń sądów administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Przewodniczący Jerzy Fedorowicz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JanuszNiedziela">Panie Przewodniczący, jestem do dyspozycji, jeżeli chodzi o jakieś…</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyFedorowicz">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyFedorowicz">Ja chciałbym jeszcze przywitać pana Jana Dworaka, pana Krzysztofa Lufta i pana Janka Ordyńskiego, naszych gości. Przepraszam, że nie uczyniłem tego wcześniej.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyFedorowicz">Proszę państwa, w tej sytuacji poproszę jeszcze o zabranie głosu pana prof. Tadeusza Kowalskiego, który jest członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyFedorowicz">Panie Profesorze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszKowalski">Panie Przewodniczący, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszKowalski">Chciałbym powiedzieć, że być może jest to sytuacja nieco bez precedensu. Nie jest tu obecny przewodniczący Rady, ale pomijam ten fakt. Bez precedensu jest również to, że sprawozdanie być może po raz pierwszy zostało przyjęte z 1 głosem sprzeciwu i był to mój głos. Do tego sprawozdania zgłosiłem kilkadziesiąt szczegółowych uwag, które w ogromnej większości nie zostały uwzględnione, poza takimi bardzo formalnymi, kiedy np. pomylono imię, a ja wskazywałem, że to imię jest inne. Takie poprawki były przyjmowane. Istotne poprawki merytoryczne nie były jednak w żaden sposób uwzględnione w sprawozdaniu Rady, a zatem nie mogłem przyjąć dokumentu, z którego treścią w istotnych fragmentach po prostu się nie zgadzam. Jest tam oczywiście część rzeczowa, do której nie mam uwag. To są opisy ilościowe, które trudno kwestionować,</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszKowalski">Chciałbym jednak odnieść się do kilku kwestii, które wydają mi się niezmiernie ważne dla oceny tego sprawozdania. Otóż, czytając to sprawozdanie, nie dowiedzą się państwo, dlaczego w zasadzie minister kultury i dziedzictwa narodowego podjął takie decyzje, jakie podjął, w końcu roku. Wygląda to tak, jak gdyby do 19 grudnia media, zwłaszcza publiczne, funkcjonowały w sposób znakomity, perfekcyjny, bez zarzutów, a decyzje ministra wynikały z jakiejś jego, nie wiem, szczególnej wiedzy, szczególnej woli czy jakiejś chęci działania. Otóż tak nie było. Rada nie dokonała żadnej rzetelnej, uczciwej oceny stanu mediów publicznych w roku 2023 i w latach poprzednich – tu w gruncie rzeczy niewiele się zmieniło – w związku z tym nie sprawowała w tym zakresie należytego nadzoru. Oczywiście były też pewne uwarunkowania zewnętrzne, ale w szczególności trzeba zwrócić uwagę na to, że niewłaściwe funkcjonowanie mediów publicznych zostało zauważone nie tylko w kraju, w ramach licznych analiz, które zostały wykonane, m.in. przez Towarzystwo Dziennikarskie, przez uniwersytet Jana Pawła II, przez analityków, medioznawców z Polski, z Łodzi, z Warszawy, ale również na poziomie międzynarodowym. Mam tu głównie na myśli bardzo ostrą ocenę działalności mediów publicznych, a w szczególności Telewizji Polskiej, w okresie kampanii wyborczej.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszKowalski">Jest bardzo znany raport Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, który jednoznacznie stwierdza, że ta telewizja stała się trybuną propagandową partii rządzącej, stała się jakby dodatkowym komitetem wyborczym wspierającym jedną stronę politycznej rywalizacji, co oczywiście w żaden sposób nie powinno mieć miejsca, bo nie taka jest rola i nie takie są zadania mediów publicznych. Media te zostały w sposób skrajny upartyjnione. To jest zjawisko, do którego Rada w żaden sposób się nie odnosi. Nie odnosi się również do debaty, która odbyła się w parlamencie, a która poprzedziła decyzję pana ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Ta debata była pewnego rodzaju fotografią stanu mediów publicznych i oceną, oczywiście oceną polityczną, której dokonali parlamentarzyści. Nie ma co ukrywać, że była to niezwykle krytyczna ocena. Była ona pewną podstawą polityczną do podjęcia decyzji, które skutkowały postawieniem w stan likwidacji, który, moim zdaniem, jest akurat zgodny z prawem.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszKowalski">Drugie zjawisko, na które chciałbym zwrócić uwagę i które nie znalazło odbicia w sprawozdaniu, to jest nierówne traktowanie nadawców, a zatem nierówność podmiotów. Moim zdaniem jest to niezmiernie ważne zjawisko, ponieważ przy oczywistej preferencji mediów publicznych, a w szczególności TVP, i oddalaniu wszelkiego rodzaju skarg, które były kierowane w stosunku do TVP poza – podkreślam, poza, żeby było jasne – tzw. przekazami handlowymi… Jeżeli TVP naruszyła jakieś zasady emisji reklam, to było dość oczywiste, że była wymierzana kara. Te sprawy są dość jednoznaczne. Ale była bardzo głośna sprawa komunikatu, właściwie informacji, która ukazała się w Radiu Szczecin i prawie jednocześnie w TVP Info. Ona nigdy nie została przez Radę rozstrzygnięta. Tę sprawę umorzono, uznając, że nie ma żadnych podstaw do ukarania nadawcy za informowanie o czymś, co utajnił sąd – chodzi o postępowanie z wyłączeniem jawności ze względu na interes osoby małoletniej. W żaden sposób ówczesne media publiczne tego nie uhonorowały, a pan przewodniczący dość konsekwentnie bronił ich w tym zakresie, uznając, że wszystko jest w porządku. Podawał przy tym dość mętną argumentację, że jest to sprawa, którą musi wyjaśnić prokuratura, a dopiero później Krajowa Rada, co nijak ma się do rzeczywistości, bo my mamy oceniać to z punktu widzenia art. 18, zwłaszcza jeżeli chodzi o ochronę małoletnich.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszKowalski">Zwracam również uwagę, że przewodniczący swoimi wypowiedziami oraz decyzjami w zakresie kar związanych z szeroko rozumianą wolnością słowa – te są szczególnie istotne – dopuszczał się pewnego rodzaju zabiegów, które można nazwać SLAPP. Chodzi o długotrwałe angażowanie nadawcy w proces sądowy, który ma go zniechęcić do partycypacji publicznej. Mieliśmy takie przykłady. Niemal wszystkie decyzje czy kary, nakładane 1-osobowo przez przewodniczącego, co też chciałbym podkreślić, były i oczywiście są skarżone. W gruncie rzeczy pan mecenas to dobrze wie. Żadna z tych decyzji nie jest jeszcze prawomocna. Wszystkie decyzje są na jakimś etapie postępowania sądowego. To się zazwyczaj dość długo toczy, czasami wiele lat, tak że tutaj nie możemy spodziewać się jakiegoś szybkiego efektu.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#TadeuszKowalski">Dalej, proszę państwa. Wobec Krajowej Rady 3-krotnie było orzekane naruszenie prawa w związku z przewlekłością procesu koncesyjnego. Raz było stwierdzone, że naruszenie prawa jest rażące, a więc w sposób szczególnie niedopuszczalny. I mimo tych 3 orzeczeń, po raz czwarty, w przypadku koncesji dla TVN Style, postępowanie trwało 11 miesięcy. Nie było żadnych merytorycznych powodów, aby rozpatrywanie tej koncesji, w przypadku której nie było dzielenia rzadkiego zasobu, bo jest to koncesja satelitarna… Trwało to niewytłumaczalnie długo. Chodziło o nękanie nadawcy, wywołanie stanu niepewności, co jest absolutnie niedopuszczalne z punktu widzenia działalności regulatora. Myśmy w tamtym okresie rozpatrywali sprawy TVN, TVN 7, TVN Turbo, HGTV, TVN oraz TVN Style. Każde postępowanie trwało niezwykle długo.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#TadeuszKowalski">Dalej. Rada – to wynika z tego sprawozdania – nie posiada żadnej strategii działania. Taka strategia jest dokumentem absolutnie niezbędnym w sytuacji, o której zresztą pan mecenas tutaj wspomniał. Przed nami jest wdrożenie pewnych istotnych dokumentów, a właściwie prawa europejskiego. Mam tu na myśli DSA, czyli dyrektywę o audiowizualnych usługach medialnych, oraz EMFA, czyli wchodzący jako rozporządzenie europejski akt o wolności mediów. W tej sprawie Rada nie posiada żadnego wypracowanego stanowiska. Co więcej, chciałbym powiedzieć, że pan przewodniczący na arenie międzynarodowej, a w szczególności na posiedzeniach takiego gremium jak EPRA, tj. europejskiej platformy regulatorów audiowizualnych, sprzeciwiał się poparciu dla EMFA.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#TadeuszKowalski">Teraz, proszę państwa, chciałbym zwrócić uwagę na to, przeciwko czemu protestował przewodniczący, bo to jest fundamentalnie ważne dla organu, który z mocy art. 213 konstytucji jest powołany do stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i w telewizji. A co gwarantuje EMFA? Rozporządzenie przewiduje, że nie będzie można używać przeciwko dziennikarzom oprogramowania szpiegującego – i to się panu przewodniczącemu najwyraźniej nie podoba – z wyjątkiem ściśle określonych przypadków. Wszystkie media będą musiały ujawniać informacje o tym, kto jest ich właścicielem. Powstanie mechanizm, który będzie zapobiegać arbitralnemu ograniczaniu wolności prasy przez bardzo duże platformy internetowe. EMFA stwarza również mechanizm, dzięki któremu duże platformy będą musiały odpowiednio szybko interweniować i nie będą mogły w sposób dowolny usuwać treści, które uznają za niezgodne z ich algorytmami. To są fundamentalne wartości. Zwracam też uwagę, że EMFA – to jest art. 5 pkt 3 – zobowiązuje wszystkie kraje europejskie do zapewnienia stabilnego finansowania mediom publicznym. O tym mówi art. 5 pkt 3 tego dokumentu, przeciwko któremu był pan przewodniczący, reprezentant… Nie wiem właśnie, czy reprezentował siebie, czy Krajową Radę, ponieważ sprawa stosunku do EMFA nie była w ogóle dyskutowana na posiedzeniu Rady, co ja uważam za głęboko niewłaściwe, bo to jest dokument, można powiedzieć, o ogromnym znaczeniu. Na szczęście jest to rozporządzenie, więc wchodzi bezpośrednio. Tak więc można powiedzieć, że do tego wszystkiego dochodzi tu jeszcze aspekt kompromitowania Polski na arenie międzynarodowej. Nie mogę tego inaczej określić, tylko właśnie w tych kategoriach.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#TadeuszKowalski">Wreszcie, proszę państwa, 2 rzeczy. Częścią ujętą w budżecie Rady jest działalność Krajowego Instytutu Mediów. Otóż Krajowa Rada jako gremium właściwie nic nie wie o Krajowym Instytucie Mediów. Nie mamy w tym zakresie żadnego wpływu, żadnej kontroli. Mamy niewielką wiedzę na temat tego, co ten instytut robi, wiemy to, co wiedzą wszyscy. Od czasu do czasu ukazują się badania radiowe, również na stronach Krajowej Rady. I to jest wszystko. Nie wiem, jak ten organ funkcjonuje. Tu w styczniu odbywało się posiedzenie – pan przewodniczący je prowadził – na którym omawiany był raport Najwyższej Izby Kontroli. Ja nie wiem, jak te zalecenia są zrealizowane. Będąc członkiem tego gremium, nie posiadam takiej wiedzy, bo ta wiedza jest zastrzeżona dla przewodniczącego, który wprowadził bardzo autorytarny sposób kierowania Radą. Ten sposób funkcjonowania Rady jest całkowicie niezgodny z konstytucją. Konstytucja bowiem wyraźnie wskazuje, że to Rada jest odpowiedzialna, a nie przewodniczący. Przewodniczący jest tylko organem Rady. Mamy zatem do czynienia z praktyką głęboko niedemokratyczną, niewłaściwą, bardzo ukierunkowaną i, moim zdaniem, silnie uwarunkowaną pewnego rodzaju ideologią czy polityką, która wydaje się nie służyć celom demokracji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#komentarz">(Przewodniczący Jerzy Fedorowicz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#TadeuszKowalski">Przepraszam, jeszcze tytułem sprostowania. Tutaj pan mecenas udzielił takiej informacji… Chciałbym powiedzieć, że wszyscy likwidatorzy mediów publicznych są prawomocnie ustanowieni. Wszyscy, co do jednego. Są jedynie wątpliwości co do rad nadzorczych. Chodzi o decyzje, o których pan wspominał, z 19 grudnia. Ale to nie dotyczy radia lokalnego, bo tam rady nadzorcze nie były zmienione. Dotyczy to dużego radia i telewizji. Rzeczywiście tutaj sprawa jest nieprawomocna i jest w toku. A likwidatorzy są ustaleni prawomocnie.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#TadeuszKowalski">Co więcej, chciałbym powiedzieć… Rzeczywiście to już dotyczy sytuacji z roku bieżącego, ale jednak wynika z sytuacji z końca roku ubiegłego. Mamy tutaj do czynienia z taką procedurą nękania mediów publicznych, która polega na tym, że przekazuje się do sądów, nawet tych, które już wcześniej odmówiły ustanowienia depozytu, kolejne transze pieniędzy. Przekazuje się je do depozytu i wykorzystuje się do żywego procedurę prawną polegającą na tym, że kiedy referendarz po raz enty odmawia ustanowienia depozytu, to skarży się decyzję. Kiedy skarga jest odrzucona, to się składa apelację. To idzie do sądu okręgowego. Jest kilkadziesiąt tysięcy spraw, ja nie wiem… Pan mecenas wie, ile sądy okręgowe mają spraw, ja tego nie wiem. I to oczywiście może sobie latami czekać na rozstrzygnięcie. Jest to głęboko niewłaściwa praktyka, która pokazuje, że Krajowa Rada, moim zdaniem, niewłaściwie interpretuje interes publiczny w radiofonii i w telewizji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JerzyFedorowicz">Panie Mecenasie, pan chciałby zabrać głos. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszNiedziela">Tak, chciałbym, jeżeli można.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszNiedziela">EMFA jest dopiero w tej chwili wdrażana, w związku z tym nie możemy odnosić tego do przyszłości.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o KIM, to raport NIK odnosił się do spraw natury organizacyjnej, rzekłbym, urzędniczej, czyli procedur udzielania zamówień i podobnych rzeczy. Wszystkie tego typu zalecenia NIK zostały wdrożone.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o działalność KIM, to myślę, że senatorowie nie będą mieć problemu z zaproszeniem kierownictwa KIM czy Rady, żeby na specjalnym posiedzeniu uzyskać informację, która miałaby tego dotyczyć. Przyznaję, że do tej pory nie zajmowałem się KIM, mając z reguły do czynienia z radiem, w związku z tym trudno mi odnosić się do szczegółów działalności badawczej KIM.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o kwestię pierwszą, którą ja poruszyłem i którą poruszał również pan, to trzeba przypomnieć, że jeżeli Polska jest demokratycznym państwem prawnym, to zasada legalizmu jest obowiązująca. Trudno przyjąć, że na mocy uchwały dokonuje się zmian w mediach publicznych, pomijając brzmienie ustaw, zarówno ustawy o radiofonii i telewizji, jak i ustawy o Radzie Mediów Narodowych. W związku z tym… Można oczywiście mieć różne zastrzeżenia do funkcjonowania mediów publicznych, każdy może mieć jakiś swój pogląd w tym zakresie, krytyka może być mniejsza lub większa, ale to nie znaczy, że… Nawet jeżeli działalność tychże mediów czy ich przekaz komuś nie odpowiadały, to nie oznacza to, że możemy wyrzucić do kosza obowiązujące ustawy. Ja przyznaję, że usłyszałem od osoby powołanej do Rady Nadzorczej Polskiego Radia, że tych ustaw się nie uznaje. Z pewnością nie jest to metoda rozstrzygania kwestii spornych. Rozumiem, że proces legislacyjny, jaki powinien nastąpić, jest dla senatorów oczywisty. Przede wszystkim powinny być zmiany legislacyjne, podpis prezydenta. Dopiero potem można zmieniać składy. Jeżeli zostanie odwołana Rada Mediów Narodowych i zostanie przywrócony zgodnie ze stanowiskiem ministerstwa kultury projekt zmian w ustawach medialnych, to oczywiście będziemy mieć inną sytuację.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyFedorowicz">Pozwolę sobie mieć inne…</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JerzyFedorowicz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszKowalski">Ja tylko chciałbym powiedzieć, że moje nawiązanie do stanowiska pana przewodniczącego w zakresie EMFA dotyczy 23 czerwca 2023 r., a więc absolutnie okresu, który w tej chwili tu rozpatrujemy. To nie jest nowe. Wówczas zanotował on znakomity wynik, mniej więcej 27:1, w głosowaniu nad poparciem dla EMFA. Nawet Węgrzy byli za. Ale to tylko tak… To nie dotyczy roku bieżącego, tylko jednak roku ubiegłego, czyli okresu objętego sprawozdaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyFedorowicz">Panie Mecenasie, pozwolę sobie nie zgodzić się z pańskim rozumowaniem. Nie jestem prawnikiem, rozumiem, że ustawa jest obowiązująca, ale przypominam, że Rada Mediów Narodowych jest ciałem politycznym, złożonym z polityków partii, która rządziła. Nam wszystkim tu obecnym, każdemu z nas zależy na tym, żeby wreszcie media stały się mediami publicznymi. I to jest cel naszego spotkania.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JerzyFedorowicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JerzyFedorowicz">Zapisała się jako pierwsza pani przewodnicząca Barbara Zdrojewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraZdrojewska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#BarbaraZdrojewska">Szanowni Państwo, spotykamy się nie po raz pierwszy. Przez ostatnie 8 lat – teraz już płynie dziewiąty rok – nasze posiedzenia były trochę do siebie podobne, ale nieobecność szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest zupełnie nowym zwyczajem. Chciałabym wyrazić oburzenie tą nieobecnością. Chciałabym też… Ja się co prawda nie dziwię panu przewodniczącemu Świrskiemu, że przysyła na posiedzenia mecenasów. Prawdopodobnie jakoś się wdraża, bo niedługo będzie musiał się tłumaczyć z pewnych rzeczy. W Sejmie jest złożony wniosek o postawienie go przed Trybunałem Stanu. Rozumiem obecność pana mecenasa z punktu widzenia obecnej sytuacji pana przewodniczącego Świrskiego. Nie rozumiem jednak tego, że pan przewodniczący przysyła jako reprezentanta prawnika, podczas gdy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest organem, w którym zasiadają, tak jak przed chwilą powiedział przewodniczący, osoby wybrane przez Sejm, Senat i pana prezydenta. Rozumiem, że pan w tej chwili reprezentuje tylko i wyłącznie pana przewodniczącego, a nie Krajową Radę. No, chyba nie ma pan takiego upoważnienia. To tak, żebyśmy mieli jasność. Tylko przewodniczący może reprezentować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, zwłaszcza przed organem, który uczestniczy w wyborze tegoż przewodniczącego i całego składu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jest to zupełnie oburzające, że nie ma tutaj pana Świrskiego. No i na tym skończę. Mam nadzieję, że stanie on przed Trybunałem Stanu.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#BarbaraZdrojewska">Chciałabym teraz nawiązać do sytuacji Krajowego Instytutu Mediów. Pan mówi, żebyśmy te osoby zaprosili na posiedzenie. Może pan o tym nie wiedzieć, ale myśmy już zapraszali pana przewodniczącego Świrskiego. On zjawił się tutaj kiedyś z całą dyrekcją Krajowego Instytutu Mediów. Wszyscy oni, pan przewodniczący Świrski oraz cały zespół reprezentantów Krajowego Instytutu Mediów, powiedzieli, że jest świetnie w instytucie, że wszystko idzie dobrze. A po 2 dniach dowiedzieliśmy się, że przewodniczący odwołał tamtą dyrekcję. Tak więc wydaje się, że wzywanie tutaj pewnych osób i rozmawianie z nimi mija się z celem, nie ma sensu. Mamy prawo nie mieć zaufania, nie wierzyć, że to, co słyszymy, jest prawdą na temat aktualnej sytuacji, także w tej instytucji, która została utworzona przy Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#BarbaraZdrojewska">A ten Krajowy Instytut Mediów… Kogóż my mielibyśmy teraz zaprosić, skoro prawie cały czas po odwołaniu poprzedniej dyrekcji… Teraz patrzę na pana prof. Kowalskiego. Najpierw funkcję p.o. dyrektora pełniła chyba jakaś przedstawicielka, pani księgowa czy pani dyrektor z Krajowej Rady, z ich biura, a później funkcję szefa tego instytutu przejął przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#komentarz">(Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Tadeusz Kowalski: Obecnie dyrektor…)</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#BarbaraZdrojewska">Proszę?</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#BarbaraZdrojewska">Obecnie jest powołany. Ale kogo, którego z tych dyrektorów, mielibyśmy tutaj wołać, żeby w ogóle zastanowić się nad sytuacją w Krajowym Instytucie Mediów?</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#BarbaraZdrojewska">I to, co pan mówi, to, że tam były kwestie urzędnicze… No, tak działa NIK, która badała te kwestie. Ja przypominam, że tam były też poruszane istotne kwestie dotyczące sensu funkcjonowania Krajowego Instytutu Mediów, zwłaszcza że idą na to naprawdę spore środki z pieniędzy publicznych.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#BarbaraZdrojewska">Zadam pytanie, ale może nie panu, bo, tak jak mówię, nie wiem, kogo miałby pan w tym momencie reprezentować. Skieruję to pytanie do naszego przedstawiciela w Krajowej Radzie, wybranego przez Senat przedstawiciela społeczeństwa – no, nie naszego, ale wybranego przez Senat – pana prof. Kowalskiego. Zwracam się z takim pytaniem: czy sprawy dotyczące Krajowego Instytutu Mediów, jego obecnej sytuacji, zadań, które stoją przed tym instytutem, sposobu jego funkcjonowania, też pod względem finansowym, były omawiane na posiedzeniu Krajowej Rady? Jak to w tej chwili wygląda? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyFedorowicz">Szanowni Państwo, chciałbym w tej chwili, zgodnie z regulaminem, zgłosić 2 wnioski. Oczywiście debata będzie trwała. Pierwszy wniosek to wniosek o odrzucenie informacji przewodniczącego Rady Mediów Narodowych, drugi wniosek to wniosek o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JerzyFedorowicz">I przeczytam projekt uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JerzyFedorowicz">„Senat Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2022 r. poz. 1722 oraz z 2024 r. poz. 96), odrzuca sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 roku, z uwagi na:</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JerzyFedorowicz">1) niewypełnianie konstytucyjnego obowiązku stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji;</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JerzyFedorowicz">2) upolitycznienie oraz niepodejmowanie działań w celu przywrócenia pluralizmu, wyeliminowania propagandy, manipulacji i dezinformacji w publicznej radiofonii i telewizji;</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JerzyFedorowicz">3) brak reakcji na naruszanie przepisów ustawy przez TVP Info i Radio Szczecin;</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JerzyFedorowicz">4) opieszałe procedowanie przy przedłużaniu koncesji, w szczególności dla TVN Style i TOK FM.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#JerzyFedorowicz">Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej «Monitor Polski»”.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#JerzyFedorowicz">Proszę państwa, dyskusja będzie jeszcze trwać. Chcę powiedzieć, że tu sformułowano tylko 4 zarzuty, ale ponieważ ja zapoznałem się z tym dokładnie i korzystałem z wiedzy osób, które naprawdę się na tym znają i pracują w mediach, wiem, że tych zarzutów jest dużo więcej. Tak, Panie Mecenasie.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#JerzyFedorowicz">A teraz poproszę o zabranie głosu… Do procedowania przystąpimy w momencie, kiedy to ogłoszę.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#JerzyFedorowicz">Proszę o zabranie głosu pana marszałka Grupińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RafałGrupiński">Ja chciałbym przytoczyć tylko jedno zdanie z 63 strony sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, które brzmi tak: „Mimo odstępstw od planu – chodzi o plan programowy – KRRiT w żadnej ze spółek publicznej radiofonii i telewizji nie stwierdziła braku realizacji misji”. A więc chcę powiedzieć, że to jedno zdanie powoduje, że całe to sprawozdanie jest kompletnie zakłamane. Wiemy doskonale, co się działo w telewizji publicznej, także w rozgłośniach radiowych, jakim posługiwano się językiem, jakie metody manipulacji stosowano, w jaki sposób reprezentowano wyłącznie jeden podmiot polityczny. No, nawet wewnątrz tego rzekomo zjednoczonego podmiotu politycznego niektórym politykom obcinano dostęp do pasm telewizyjnych. Nie będę się nad tym rozwodził. Uważam, że to jedno zdanie świadczy o kompletnej niekompetencji większości, poza panem prof. Kowalskim, członków Krajowej Rady, którzy przegłosowali tego rodzaju dokument, dokument z takim zdaniem.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#RafałGrupiński">Drobny szczegół, tak jakby od strony finansowej. No, jakby to przeanalizować, to można by znaleźć wiele niezwykle interesujących rzeczy. Otóż w rozdziale 10.4 „Finansowanie misji w 2023 r.” jest taka informacja, że publiczna radiofonia i telewizja w zeszłym roku otrzymała łącznie 3 miliardy 320 milionów zł na realizację tej rzekomej misji. Ale część stacji radiowych, nadawców radiowych zwróciła się o weryfikację, zmianę planów finansowych. Te propozycje były mniej więcej następujące: Radio Katowice wystąpiło o 190 tysięcy zł, Radio Rzeszów – o 158 tysięcy zł, Radio Szczecin – o 204 tysiące zł. Niektóre stacje, takie jak Radio Olsztyn, Poznań czy Wrocław, w ogóle nie wystąpiły o zmianę, ale Radio Koszalin wystąpiło o 1 milion 309 tysięcy zł. I teraz jest proste pytanie: czy to dlatego, że Michał Rachoń tam przez cały rok pracował, miał tam umowę? To ona tak dużo kosztowała?</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#RafałGrupiński">Nie mówię już o pani…</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#komentarz">(Głos z sali: …Ogórek.)</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#RafałGrupiński">…Ogórek.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#RafałGrupiński">A więc jakby tak dokładnie przyjrzeć się temu sprawozdaniu, to można by tu, jak sądzę, zobaczyć bardzo wiele rzeczy świadczących fatalnie o sposobie działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, dyskredytujących ją kompletnie jako organ konstytucyjny, oczywiście z wyłączeniem osoby, która potrafi głosować zgodnie z ustawą o mediach publicznych, czyli prof. Kowalskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JerzyFedorowicz">Pan senator Marcin Zawiła.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarcinZawiła">Ja bym nie chciał wchodzić w szczegóły. Wiele zostało powiedziane, ale ja chciałbym powiedzieć, że w 2023 r. starałem się być uważnym obserwatorem mediów publicznych. Te moje obserwacje – prowadzone na tyle, na ile wystarczyło mi wytrzymałości – skłaniają mnie ku temu, by poprzeć wniosek pana przewodniczącego, poprzeć projektowaną uchwałę i po prostu z hukiem odrzucić to sprawozdanie, żeby już nigdy taka sytuacja się nie powtórzyła w zakresie mediów publicznych w Polsce. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JerzyFedorowicz">Rozumiem, że…</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JerzyFedorowicz">Czy nasi goście chcą zabrać głos? Jeżeli nie…</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JerzyFedorowicz">Pan Jan Dworak.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanDworak">Panie Przewodniczący, dwa słowa. Właściwie wszystko wiemy o sytuacji w mediach. Wystąpienie pana ministra, prof. Kowalskiego, zawierało te najważniejsze wątki, jeśli chodzi o krytykę. Można tylko dołożyć kilka uwag, które nie zmienią tego bardzo smutnego obrazu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanDworak">W istocie pan przewodniczący Świrski w swoim sprawozdaniu powołuje się na taką formalną, prawną stronę, ale my dobrze wiemy, że jeśli chodzi o media, to ta formalna strona ma tylko ukryć przerażającą prawdę o tym, co się w mediach publicznych działo przez ostatnich kilka lat, również w roku ubiegłym, kiedy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji tak naprawdę nie stała na straży wolności słowa i nie wykonywała innych zadań, które są wymienione w art. 213 konstytucji, tylko była po prostu stroną w politycznym sporze, stroną, która bardzo aktywnie wspomagała jedną część spektrum politycznego, konkretnie Prawo i Sprawiedliwość z przybudówkami, oraz – mówię to bez przesady – niszczyła inne strony politycznego pejzażu, całą gamę stronnictw tworzących wówczas opozycję demokratyczną. Ja bym chciał do tego… Myślę, że stosowanie takich formalistycznych wybiegów niczego nie zmienia. Media publiczne z powodów, które mają dosyć długie korzenie… Ale to się nasiliło, to jednoznacznie przesądziło o tym, jak powiedziałem, bardzo dramatycznym, przerażającym obrazie mediów. To tak naprawdę ma swoje korzenie w tym, co Prawo i Sprawiedliwość robiło najpierw w roku 2005, a potem od roku 2015. Działania Krajowej Rady wpisują się bardzo wyraźnie w ten przerażający pejzaż.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanDworak">Ja bym chciał dołożyć do tego tylko jedną sprawę. Mianowicie EMFA, o którym mówimy i który jest już w Polsce obowiązującym prawem, w sposób jednoznaczny przesądza o tym, że Radia Mediów Narodowych jest nie tylko ciałem niekonstytucyjnym, co wiemy już od dawna, ale też organem, który w ogóle nie powinien funkcjonować ze względu na swoją ewidentną, nie tylko faktyczną, ale i formalną polityczność. A więc ja uważam, że sprawa jest klarowna.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JanDworak">Jeśli chodzi o media, zwłaszcza media publiczne, które są – no, użyłem już tutaj daleko idących przymiotników – w bardzo złym stanie, trzeba wdrożyć proces naprawczy. Dostajemy takie sygnały, że… Ministerstwo kultury wczoraj przedłożyło opinii publicznej założenia nowej ustawy medialnej, ale chciałbym powiedzieć, że pierwszym krokiem do tego, żeby wyjść z tego głębokiego, wielorakiego kryzysu mediów publicznych, jest tak naprawdę odwołanie obecnego składu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dopiero to może oczyścić przedpole do dalszych działań naprawczych, więc ja bym rekomendował nieprzyjęcie tego sprawozdania z powodów merytorycznych i ze względu na głęboko uzasadniony interes mediów publicznych. To niestety – na koniec dopowiem – dotknie pana prof. Kowalskiego, który stanowi w tej radzie jasny punkt świadczący o właściwym pojmowaniu roli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JerzyFedorowicz">Pani marszałek prosi o zabranie głosu, ale chciałbym złożyć propozycję, żeby nasi goście powiedzieli…</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Senator Małgorzata Kidawa-Błońska: Dobrze.)</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JerzyFedorowicz">Pani marszałek by to zwieńczyła i wtedy przeszlibyśmy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JerzyFedorowicz">Proszę, pan Krzysztof Luft, a później pan Jan Ordyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofLuft">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofLuft">Właściwie trudno coś dodać do tego, co przed chwilą powiedział Jan Dworak. Przedtem wypunktował te wszystkie sprawy pan prof. Kowalski, pan minister Kowalski. Ja bym powiedział tylko tyle, że byłem tą osobą, która była autorem wielu skarg w tych kluczowych sprawach, o których pan profesor mówił. Sprawa szczecińska rzeczywiście mną wstrząsnęła. To taka najbardziej bulwersująca sprawa, to po prostu coś tak haniebnego, że tego nigdy się nie zapomni. W tej sprawie złożyłem skargę już 5 stycznia. Zresztą przewodniczący Świrski wszczął postępowanie w tym samym czasie, ale niestety, mimo moich wielokrotnych monitów w tej sprawie, ostatecznie je umorzył, twierdząc, że nie dopatruje się tutaj naruszenia art. 18 ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofLuft">Jest jeszcze jedna kwestia, o której chciałbym powiedzieć, którą chciałbym ukonkretnić. Chodzi mianowicie o wpływy polityczne, o upartyjnienie mediów publicznych, na co nie reagowała KRRiT. Samo upartyjnienie to wina mediów publicznych, ale obowiązkiem KRRiT jest to powściągnąć, na to reagować, a tych reakcji nie było. Trzeba powiedzieć, że tutaj nastąpił pewien regres, bo na wiele skarg, które ja składałem w tej sprawie w latach poprzednich, dotyczących np. tych słynnych niemieckich cytatów z Donalda Tuska, tego „für Deutschland”… No, przewodniczący Kołodziejski za każdym razem przyznawał mi rację i upominał Telewizję Polską, pana Kurskiego. Oczywiście miało to niewielki wpływ, właściwie żaden, chociaż w pewnym momencie to się chyba zatrzymało. No, nie miało to wielkiego znaczenia, niemniej jednak coś robiono. Po zmianie składu pan przewodniczący Świrski nie reagował na to w ogóle. Najbardziej drastyczną sprawą, którą warto tutaj przypomnieć, taką, która nie podlega dyskusji… Bo można dyskutować na temat rozmaitych ocen jakościowych, ale nie da się dyskutować na temat tak twardych faktów jak to, że w mediach publicznych, w telewizji publicznej z zasady nigdy nie były transmitowane wystąpienia polityków opozycji, także w trakcie kampanii wyborczej, mimo że jednocześnie transmitowano na żywo – nawet wielokrotnie w ciągu tego samego dnia – wystąpienia polityków partii rządzącej. No, to jest coś, z czym nie da się w ogóle dyskutować. Otóż pan przewodniczący stwierdził, że nie dopatruje się w tym żadnego problemu.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#KrzysztofLuft">Na koniec chcę jeszcze nawiązać do sprawy, która co prawda wybiega trochę poza ten rok, no ale była przedmiotem rozważań, tzn. do kwestii niewypłacania abonamentu. Ja państwu przeczytam parę nazw: Biesiada Cygańsko-Słowiańska, Międzynarodowe Spotkania Zespołów Cygańskich, Festiwal Kultury Kresowej, koncert wielkanocny oparty na utworach z historii muzyki klasycznej odnoszących się do kultu Zmartwychwstania, koncert pieśni pasyjnych, koncerty i imprezy związane z patronami roku 2024 przyjętymi przez Sejm i Senat, tj. Wańkowiczem, Hłaską, Miłoszem i Wierzyńskim… Do tego dochodzi wiele imprez, które odbywały się… Dalej: Scena Alternatywna Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, Literacki Sopot, Nagroda Literacka Gdynia, Festiwal Conrada, Rawa Blues Festival, Warszawskie Spotkania Teatralne, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Boska Komedia, Festiwal Szekspirowski, Festiwal Tańca Współczesnego Ciało/Umysł, Przegląd Piosenki Aktorskiej i festiwal na Malcie. To są imprezy, których Telewizja Polska nie obsłuży, których nie będzie, że tak powiem, robiła. No, jakieś krótkie relacje, informacje będą, ale TVP nie wejdzie, że tak powiem, w ich organizowanie, nie będzie współorganizować tych koncertów. Dlaczego? Z prostego powodu. Otóż pan przewodniczący Świrski nie wypłacił… Nie wiem, jaka to jest w tej chwili kwota, ale chyba już ponad 300 milionów zł. Takie rzeczy powinny być finansowane, bo to są, że tak powiem, najbardziej kluczowe, misyjne przedsięwzięcia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JerzyFedorowicz">Panie Mecenasie, ja pozwolę panu się odnieść, ale po tych wypowiedziach.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JerzyFedorowicz">Teraz pan Jan Ordyński, dziennikarz, członek Rady Programowej Polskiego Radia.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanOrdyński">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanOrdyński">Ja właściwie w dwóch rolach występuję, bo jestem też reprezentantem Towarzystwa Dziennikarskiego. Chciałbym powiedzieć, że w Towarzystwie Dziennikarskim uważamy, że przewodniczący Świrski i te osoby, które współdziałają z nim w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, czyli tych troje pozostałych członków, po prostu działają na szkodę mediów publicznych. Jest to ewidentne. W gruncie rzeczy wypełnia to przesłanki odpowiedniego artykułu kodeksu karnego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna być naszym zdaniem opiekunem mediów publicznych, powinna te media publiczne hołubić, powinna zwracać uwagę na ich jakość, na jakość ich działania, powinna również zajmować się stanem zatrudnienia, jakością zatrudnienia. Z tym w ogóle nie mamy do czynienia. W tej chwili mamy do czynienia tylko i wyłącznie z niesamowitym, wręcz absolutnie niewytłumaczalnym nękaniem mediów publicznych, które od dłuższego czasu są w bardzo trudnej sytuacji. No, z każdym dniem, z każdym miesiącem są w jeszcze trudniejszej sytuacji, a nie mają ze strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji żadnej pomocy.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanOrdyński">Jeśli zaś chodzi o moją rolę w Radzie Programowej Polskiego Radia, to ja jestem w niej drugą kadencję, w tej kadencji zasiadam tam wspólnie z panią senator Zdrojewską. Moim zdaniem tu też mamy do czynienia z działaniem na szkodę mediów publicznych. Od początku roku przewodniczący tej rady, poseł Marek Suski, zrywa wszystkie posiedzenia Rady Programowej Polskiego Radia, która jest ustawowym organem spółki, nie pozwala na odbycie posiedzeń, nie pozwala na przyjęcie dokumentów, które są nam przedstawiane, nie pozwala na debatę z nowymi władzami Polskiego Radia. No, jak inaczej określić działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przewodniczącego Suskiego i większości Rady Programowej Polskiego Radia? To jest po prostu wspólny front niszczenia mediów publicznych, przynajmniej naszym zdaniem.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanOrdyński">Dam państwu przykład. W tej chwili słuchalność 4 głównych anten Polskiego Radia, czyli Jedynki, Dwójki, Trójki i Polskiego Radia 24, wynosi łącznie 9 punktów w skali od 1 do 100, a słuchalność RMF – 31. Jedynka, która ma pokrycie całego kraju na falach długich i na falach ultrakrótkich, ma słuchalność w okolicach 5%. Trójka, która ma pokrycie całego kraju na falach ultrakrótkich, ma słuchalność na poziomie 1,7%, czyli to w gruncie rzeczy jest podziemne radio. Polskie Radio 24, które mogłoby być naprawdę bardzo dobrą stacją informacyjno-publicystyczną, ma słuchalność w granicach błędu statystycznego, a w poprzednim okresie w gruncie rzeczy było przerobione na taką – powiem to z pełną odpowiedzialnością – stalinowską szczekaczkę. Tam były tylko materiały negatywne, obrzydzające drugą stronę sceny politycznej, czyli ówczesną opozycję.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanOrdyński">Tak że, tak jak mówili panowie Jan Dworak i Krzysztof Luft, to sprawozdanie, które zostało tu państwu przedstawione, w żadnym wypadku nie odpowiada prawdzie i stanowi faktycznemu mediów publicznych. To nie nadaje się do przyjęcia. Moim zdaniem sytuacja w Telewizji Polskiej, z którą w tej chwili, już od pewnego czasu, mamy do czynienia – no, są ludzie, którzy tam wracają – jest gorsza niż to, co zastał Jan Dworak w 1989 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JerzyFedorowicz">Pani Marszałek, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Powiem tak: chyba powiedzieliśmy już dzisiaj wszystko, co można było powiedzieć. To nie jest pierwsze sprawozdanie Krajowej Rady, które rozpatrujemy. Wydawało mi się w zeszłym roku, że gorszego sprawozdania nie może być, że już osiągnięto dno. Okazuje się, że może być jeszcze gorzej. To sprawozdanie będzie kiedyś załącznikiem do aktu oskarżenia, naprawdę, bo to jest podsumowanie, co złego zrobiono, do jakich niegodziwości, niegospodarności, nieuczciwości się posunięto. Na dodatek ten list, forma, w jakiej pan Świrski poinformował pana przewodniczącego, że nie weźmie udziału w posiedzeniu komisji, jest po prostu skandalem. To obraża przewodniczącego komisji. Mógł po prostu powiedzieć, że nie weźmie udziału w posiedzeniu komisji, ale nie, musiał obrazić, zachował się w sposób niegodziwy. To tym bardziej świadczy o tym, że to jest osoba, która nie powinna pełnić jakichkolwiek funkcji, zwłaszcza tak ważnych dla systemu medialnego w Polsce. Dla mnie to sprawozdanie jest aktem oskarżenia. Uważam, że powinniśmy szybko przegłosować jego odrzucenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JerzyFedorowicz">Panie Mecenasie, proszę się odnieść do tego.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JerzyFedorowicz">Za chwilę nastąpi głosowanie. Jeszcze odpowiedź pana prof. Kowalskiego na pytanie pani senator Barbary Zdrojewskiej i potem będzie głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszNiedziela">Jeżeli chodzi o kwestię przypadku szczecińskiego, który był wspomniany tutaj, to muszę przyznać, że sprawa nie została umorzona. Przewodniczący Świrski skierował swoje wystąpienie do Radia Szczecin, wzywając do bezwzględnego stosowania przepisów ustawy, bo tam nastąpiło naruszenie prawa. Jeżeli pan Krzysztof Luft wspomniał o sprawach, które były objęte jakąś reakcją poprzedniego przewodniczącego, Witolda Kołodziejskiego, to również tę sprawę należy zaliczyć do spraw, na które Krajowa Rada zareagowała.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanuszNiedziela">A jeżeli chodzi o poruszoną kwestię spadku słuchalności, to ja muszę przyznać, że będzie to pewnie przedmiotem sprawozdania w roku przyszłym. Rzeczywiście i radio, i telewizja zanotowały drastyczny spadek. W tym roku mamy do czynienia ze zjazdem o bodajże 70%, jeżeli chodzi o oglądalność publicystyki, czyli generalnie TVP Info, ale to jest kwestia, do której odniesiemy się w roku przyszłym. Myślę, że trzeba zauważyć, że działania ministerstwa, ministra Sienkiewicza i likwidatorów spółek przyczyniły się jednak do zakłócenia funkcjonowania mediów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję, Panie Mecenasie.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JerzyFedorowicz">Proszę bardzo, pan prof. Tadeusz Kowalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszKowalski">Ja chciałbym bardzo krótko powiedzieć, że rzeczywiście jest spadek oglądalności TVP Info, ale jeżeli chodzi o TVP1, to idzie ona w górę, jest to jedna z nielicznych stacji, które odnotowują wzrosty rok do roku. Zresztą bardzo dobre są również wyniki TVP2, ale to tak na marginesie, bo to nie jest istotne.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#TadeuszKowalski">Chciałbym tylko tytułem odpowiedzi na pytanie wyjaśnić, że te dodatkowe pieniądze, które tam zostały przekazane, to były środki z rezerwy abonamentowej, którą Krajowa Rada dysponowała. To było ok. 40 milionów z nierozdzielonego abonamentu, to były dotacje celowe. Chodziło m.in. o sławną sprawę fortepianu dla Radia Kraków. To była dotacja celowa na zakup fortepianu koncertowego Steinway, fortepianu wykorzystywanego w Radiu Kraków. No, to był 1 milion zł. W przypadku Radia Lublin chodziło o macierze dyskowe, które trzeba było pilnie wymienić, bo po prostu – mimo gigantycznych pieniędzy publicznych, które szły na media publiczne w ogóle – były one w bardzo złym stanie. Radio dla Ciebie otrzymało środki na naprawę dachu. Okazuje się, że mimo gigantycznych pieniędzy, które dostawały media, przez tyle czasu nie dało się naprawić dachu. Jeżeli chodzi o Radio Białystok, to również była to niezwykle pilna sprawa, bo groziło nam podtopienie części rozgłośni. Tak że to są sytuacje nagłe, my musimy czasem interweniować. Ja również poparłem te uchwały. To pochodziło ze środków, którymi dysponowaliśmy. To były po prostu sytuacje wymagające interwencji, co też pokazuje dramatyzm sytuacji. W media publiczne w ciągu ostatnich 8 lat wpompowano ok. 12 miliardów zł i, powiem szczerze, w wielu zakresach tego nie widać, po prostu nie widać tych pieniędzy. One wywołały jedynie, można powiedzieć, doraźne skutki, ale żadna istotna zmiana tu nie nastąpiła. Dziękuję, nie będę już zabierał czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BarbaraZdrojewska">Przepraszam, ja tylko… Bo odpowiedział mi pan, Panie Profesorze, na pytanie, którego nie zadałam. Może ktoś inny je zadał, ale ja pytałam o Krajowy Instytut Mediów.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Tadeusz Kowalski: Aha.)</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#BarbaraZdrojewska">Chciałabym się dowiedzieć, czy się tym zajmowaliście na posiedzeniach i czy były składane jakieś… Czym się tym instytut zajmuje? Czy on się rozlicza?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszKowalski">Odbyło się jedno spotkanie z Krajowym Instytutem Mediów. Nastąpiła prezentacja jego działalności, która to prezentacja pokazała, że po zainwestowaniu kilkudziesięciu milionów instytut ciągle jest w fazie rozruchu. No, brawo. Ja wtedy sformułowałem m.in. taki postulat, że jeżeli coś nazywa się instytut, to powinno mieć przynajmniej radę naukową. O ile wiem, ten postulat nie został w żaden sposób zrealizowany. Rada naukowa byłaby elementem programowania prac tego instytutu, także pewnego nadzoru merytorycznego. Nic takiego nie nastąpiło. Od tego czasu mamy takie informacje, jakie mają wszyscy. Każdy, kto zajrzy na stronę, zobaczy to samo. Tam nie ma nic poza prezentacją wyników badań, które same w sobie są ciekawe. No, ja to mówię bardziej jako naukowiec. To, jaka jest tego publiczna użyteczność, nie jest przedmiotem naszej oceny. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JerzyFedorowicz">Pan marszałek Rafał Grupiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RafałGrupiński">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#RafałGrupiński">Ja tylko wyjaśnię, bo pan prof. Kowalski mówił o dodatkowych środkach finansowych z abonamentu przeznaczonych na kilka stacji radiowych. Chciałbym tutaj, tak dla czytelności, zaznaczyć, że te pieniądze, o których ja mówiłem, były dodatkowymi pieniędzmi na cele programowe, a nie na te cele, o których mówił pan prof. Kowalski. Chciałbym, żeby nasi słuchacze, obywatele, którzy obserwują prace komisji, wiedzieli, że mówimy o dwóch różnych pulach finansowych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyFedorowicz">Zaraz przystąpimy do głosowania. Jako przewodniczący chciałbym na końcu coś powiedzieć, zwrócić uwagę na słowa pani marszałek. Zwracam się właściwie do opinii publicznej, do publiki, która nas ogląda. Proszę państwa, to nie są jakieś zemsty. Ludzie, którzy tutaj siedzą, chcą, żeby media publiczne były naprawdę mediami publicznymi. I my, osoby tu siedzące, podejmujemy odpowiedzialność za to. Dopóki będziemy reprezentować organizację, która rządzi, będziemy pilnować, żeby media publiczne były mediami publicznymi, bo o to walczyliśmy, po to też powstała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Chcę poinformować opinię publiczną, że był czas, kiedy myśmy uczyli wchodzące do Europy kraje, kraje z Europy Środkowej, jak może wyglądać prawdziwe publiczne radio czy publiczna telewizja.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JerzyFedorowicz">Teraz przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JerzyFedorowicz">Jest wniosek o odrzucenie – to już zostało zapowiedziane przeze mnie – informacji Rady Mediów Narodowych.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#JerzyFedorowicz">Kto jest za odrzuceniem? (7)</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#JerzyFedorowicz">Jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#JerzyFedorowicz">I drugi wniosek, o odrzucenie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2023.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#JerzyFedorowicz">Kto jest za odrzuceniem? (7)</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#JerzyFedorowicz">Zamykam posiedzenie komisji…</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Sprawozdawca…)</u>
<u xml:id="u-35.12" who="#JerzyFedorowicz">A, proszę o wyznaczenie sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-35.13" who="#komentarz">(Senator Barbara Zdrojewska: Pan przewodniczący…)</u>
<u xml:id="u-35.14" who="#JerzyFedorowicz">Będę sprawozdawcą, Panie Mecenasie.</u>
<u xml:id="u-35.15" who="#JerzyFedorowicz">Dziękuję panom bardzo, dziękuję moim gościom, dziękuję również za to poważne wsparcie, które uzyskałem. Zresztą zawsze mogłem liczyć na takie wsparcie przez ostatnie 20 lat. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.16" who="#JerzyFedorowicz">Zamykam posiedzenie komisji.</u>
<u xml:id="u-35.17" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 03)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>