text_structure.xml
47.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 01)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jan Hamerski)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanHamerski">Szanowni Państwo, mam zaszczyt otworzyć kolejne posiedzenie Komisji Infrastruktury Senatu Rzeczypospolitej Polskiej XI kadencji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanHamerski">W porządku dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo lotnicze, druk senacki nr 223.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanHamerski">Czy do porządku obrad państwo senatorowie mają jakieś uwagi? Nie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanHamerski">Pragnę jeszcze tylko zapytać, czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową. Nie ma takowych.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanHamerski">Witamy pana mecenasa.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanHamerski">Szanowni Państwo, przystąpimy do przywitania gości, tylko pan sekretarz dostarczy nam listę.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanHamerski">Witam serdecznie na posiedzeniu naszej komisji pana ministra Macieja Laska, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, wraz ze współpracownikami. Ministerstwo Rozwoju i Technologii reprezentuje dzisiaj pan dyrektor Michał Gil ze współpracowniczką, a Urząd Lotnictwa Cywilnego – pan wiceprezes Michał Kozłowski, ze współpracownikami. Są z nami również przedstawiciele… Jest zastępca prezydenta m.st. Warszawy, pani Renata Kaznowska, jest burmistrz Zakroczymia, pan Artur Ciecierski, jest reprezentujący Business Centre Club radca prawny, pan Marcin Nosiński, jak również pan adwokat Rafał Dębowski reprezentujący adwokaturę. Oczywiście są z nami również pani mecenas Drypa i panowie sekretarze.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JanHamerski">Szanowni Państwo, powiem tak. Mamy troszeczkę ograniczony czas, w związku z tym prosiłbym o dyscyplinę czasową, w szczególności państwa senatorów, bo gościom będziemy się starali nie ograniczać wystąpień. Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyśmy już przystąpili do dzisiejszego procedowania i sprawnie je przeprowadzili.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanHamerski">Ponieważ jest to projekt poselski, prosiłbym, aby tenże projekt przedstawił przedstawiciel wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanHamerski">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JanHamerski">W związku z tym, Panie Ministrze, jeżeli mogę pana prosić o przedstawienie tegoż projektu…</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MaciejLasek">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MaciejLasek">Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Goście!</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MaciejLasek">Jako ministerstwo popieramy ten projekt, bo z naszego punktu widzenia jest całkowicie neutralny. My bardzo podobne zmiany zamierzamy wprowadzić w kolejnej nowelizacji prawa lotniczego, dość dużej nowelizacji. To jeszcze troszeczkę będzie trwało. Generalnie ten projekt naprawia pewne przeregulowania, tak bym to nazwał, które miały miejsce już w 2011 r., z długim vacatio legis, do 2014, dotyczące uzgadniania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z planami generalnymi lotniska. Jak wiemy, w wielu miejscach Polski – to nie dotyczy tylko Warszawy, a wielu samorządów – te miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego wokół lotnisk nie zostały przygotowane. Przez ostatnich 5 lat to jakoś nie było problemem, bo dotyczyło w zasadzie tylko tego najbliższego kręgu, otoczenia lotniska. Podczas kolejnej rewizji planów generalnych akurat w przypadku lotniska Chopina w Warszawie doszło do takiej sytuacji, że w zakres tego planu generalnego weszły również powierzchnie ograniczające przy wyjściu z pasów startowych i podejść do pasów startowych, co bardzo mocno zwiększało obszar tak jakby oddziaływania na możliwość wydawania pozwoleń na budowę choćby w oparciu o warunki zabudowy tam, gdzie nie ma planów zagospodarowania. Pojawił się pewnego rodzaju problem prawny, który ten projekt poselski miał naprawić. Tak jak powiedziałem, my jako resort idziemy w tym samym kierunku, tylko nasze prace, wiadomo, z założenia trwają nieco, a może nawet i znacznie dłużej, bo nasza nowelizacja jest bardzo, bardzo obszerna i dotyczy wielu obszarów prawa lotniczego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MaciejLasek">Kończąc, powiem, że nie ma tu absolutnie żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa operacji lotniczych, bo zarówno ta ustawa, jak i dotychczasowe rozwiązania nakazują wszystkie warunki zabudowy uzgadniać z prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w związku z tym zgodność wydawanych warunków zabudowy z warunkami wynikającymi z planu generalnego była sprawdzana przez kompetentny organ w tym zakresie. W związku z tym jako resort nie widzimy tutaj żadnych zagrożeń i dlatego uważamy tę zmianę za całkowicie neutralną z naszego punktu widzenia, ale idącą w dobrym kierunku. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanHamerski">Bardzo dziękuję. Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanHamerski">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego zechce się odnieść do tej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DanutaDrypa">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Biuro Legislacyjne, nie zgłasza uwag do przedmiotowej ustawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanHamerski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanHamerski">Oddaję głos paniom, panom senatorom. Czy państwo senatorowie mają jakieś pytania, uwagi?</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie, Pani Senator.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AnnaGórska">Ja bym bardzo prosiła, bo wiem, że jest z nami przedstawiciel samorządu Warszawy… Zasięgałam opinii różnych samorządowców, wiem, że zdania co do tej zmiany są podzielone, i chciałabym jasno usłyszeć, jakie to ma korzyści przynieść, no, tutaj akurat w Warszawie, ale też, to pytanie do pana ministra, czy są jakieś zagrożenia w przypadku innych samorządów, dotyczące, nie wiem, planów inwestycyjnych czy tego, że… Rozumiem, że urząd będzie miał wpływ również na wydawanie potencjalnych pozwoleń na podstawie tych tzw. wuzetek. Ale czy nie będzie tak, że akurat dla Warszawy to jest dobre rozwiązanie, a w innym mieście, w innym samorządzie, gdzie kwestie dotyczące tego, czy jest tam plan, czy nie ma tego planu, trochę się różnią, czyli np. są plany… Czy to będzie miało taki wpływ, że jakieś procedury inwestycyjne mogą być w ten sposób blokowane albo że będzie się wręcz zachęcało do inwestowania na tych terenach wokół lotnisk? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RenataKaznowska">Dzień dobry. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#RenataKaznowska">Pani Senator, jesteśmy we dwójkę i reprezentujemy 2 bieguny. Ja reprezentuję duże miasto, Warszawę, ale jest też burmistrz gminy Zakroczym, więc powie, jak to wygląda z poziomu mniejszych gmin i sąsiedztwa lotniska Modlin.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#RenataKaznowska">W przypadku Warszawy jest tak, że jest zablokowany bardzo duży teren, jeśli chodzi o nasze miasto. Zmieniła się tylko i wyłącznie definicja planu generalnego lotniska i, tak jak mówił pan minister, mówimy o znacznie większym obszarze, aniżeli definiowany wcześniej. Wcześniej plan generalny lotniska obejmował lotnisko i taką strefę buforową, inwestycyjną wokół lotniska. Po zmianie definicji, definicji, a nie ustawy, obowiązuje on w przypadku Warszawy na 147 km2 naszego miasta, co stanowi obszar 9 dzielnic, połowy dzielnic. Mamy zablokowane w związku z tym wydawanie tzw. wuzetek dla tego obszaru. To bardzo często oznacza dramaty zwykłych, indywidualnych rodzin. Pozwoliłam sobie przygotować kilka przykładów. My na ten moment mamy zawieszonych ponad 400 postępowań o warunkach zabudowy. Są to bardzo różne wnioski, od bardzo drobnych, jak zmiana sposobu użytkowania, budowa garażu, miejsca postojowego, wymiana konstrukcji dachu, możliwość zamontowania fotowoltaiki, do kwestii budowy domów jednorodzinnych – to jest prawie 30% wszystkich wniosków, widzę, że nawet 31% – czy zabudowy wielorodzinnej. Mamy też… To są dramaty ludzkie. My jako strona samorządowa byliśmy wraz z Unią Metropolii Polskich – bo problem dotyczy nie tylko Warszawy, dotyczy on w większym bądź mniejszym zakresie w zasadzie wszystkich gmin, które w sąsiedztwie mają lotniska, z powodu przeregulowania, o którym przed chwileczką mówił pan minister… Zgłaszają się do nas ludzie, często młodzi, którzy dostali działkę albo kupili działkę, wzięli kredyt mieszkaniowy i nagle dowiadują się, że z powodu planu generalnego lotniska położonego 6 dzielnic dalej oni nie mogą wybudować domu. A kredyt trzeba spłacać. Dlatego jako Unia Metropolii Polskich zwróciliśmy się z prośbą o zmianę tego zapisu ustawowego.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#RenataKaznowska">Co się wydarzyło w tzw. międzyczasie? W tym czasie, a dokładnie między głosowaniem w Sejmie a dzisiejszym posiedzeniem komisji, przedwczoraj, otrzymaliśmy wyrok, którym chciałabym się podzielić, bo jest to pierwszy wyrok w tej sprawie. Jako Warszawa… Mamy zablokowaną budowę bloku dla 200 rodzin w ramach TBS – wspólnota mieszkaniowa po sąsiedzku zaskarżyła wuzetkę. Skończyliśmy z tą wuzetką w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, WSA utrzymało w mocy skargę wspólnoty, natomiast Naczelny Sąd Administracyjny przedwczoraj oddalił tę skargę i wskazał w ramach swojego rozstrzygnięcia, i to rozstrzygnięcie jest ostateczne, że art. 55 ust. 9 ustawy, a więc artykuł, nad którym procedujemy, a który przewiduje obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, godzi w art. 87 konstytucji. Naczelny Sąd Administracyjny odniósł się wprost do konstytucji, postanowił nie stosować art. 55 ust. 9, wskazując jednocześnie, że decyzja podmiotu gospodarczego dotycząca planu generalnego lotniska nie może stanowić źródła prawa powszechnie obowiązującego. Przedwczoraj Naczelny Sąd Administracyjny, rozstrzygnął to, o czym mówimy od paru miesięcy, tj. że nastąpiło przeregulowanie prawa, co blokuje inwestycje i robi naprawdę dużą krzywdę bardzo wielu rodzinom. A więc, reprezentując naszych mieszkańców i nasze mieszkanki, zwróciliśmy się z prośbą o zmianę ustawy w tym zakresie. Ja bardzo dziękuję za wsłuchanie się w to i za pomoc, bo to rozwiąże naprawdę bardzo, bardzo wiele problemów bardzo wielu osób i podmiotów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanHamerski">Dziękuję, Pani Prezydent.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanHamerski">Myślę, że teraz ta druga strona, czyli Zakroczym.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ArturCiecierski">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#ArturCiecierski">No właśnie, dwa razy uczestniczyłem w posiedzeniu komisji w Sejmie i… Pozwolę sobie, Szanowni Państwo, tytułem wstępu uzupełnić to, co powiedziała pani prezydent. Wszyscy skupiali się na Warszawie, na dużym mieście i pytali, dlaczego nie ma planów, dlaczego samorządowcy nie robią planów, przecież mogą robić plany. Proszę państwa, ja trzecią kadencję jestem burmistrzem gminy miejsko-wiejskiej. Gdy obejmowałem urząd, może 20%, 25% powierzchni gminy, z którą z 3 stron graniczy Port Lotniczy Warszawa-Modlin, było objęte planami. Dzisiaj jest to ponad 55%, prawie 60%. A więc to nie jest tak, że samorządowcy nie robią planów, tylko to są długotrwałe, żmudne procedury. Jeden plan, dla obszaru przy przebudowie trasy S7, która trwa, robiliśmy ponad 5 lat. To tytułem wstępu.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#ArturCiecierski">Gmina Zakroczym została objęta oddziaływaniem planu generalnego na prawie 85% swojego obszaru. Jeśli państwo pozwolą, może powtórzę to, co powiedziałem na posiedzeniu komisji sejmowej. Gdyby ustawodawca, nie wiem, na wniosek rządu, który ma prawo przeprowadzać pewne reformy, chciał w ogóle usunąć instytucję warunków zabudowy z przestrzeni publicznoprawnej, tak jak wiele lat temu odeszło, jak to się mówi, do lamusa wieczyste użytkowanie, to mnie by nie było ani w Sejmie, ani tutaj w Senacie, bo jako samorządowiec ja bym szanował te zmiany. Pewnie dostalibyśmy jakieś dłuższe vacatio legis, powiedziano by: macie robić plany itd. Tylko, proszę państwa, obecnie mamy taką sytuację, jak powiedział pan minister Lasek i ja też tak uważam, chociaż prawnikiem nie jestem, że ten przepis, chyba w 2011 r., został przeregulowany, być może powstała jakaś nadinterpretacja. Proszę państwa, sytuacja teraz jest taka, że Jan Kowalski, który jest właścicielem nieruchomości w pewnym miejscu w gminie, gdzie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale nie dociera tam swoim oddziaływaniem plan generalny rozwoju portu, może występować o warunki zabudowy na różnego rodzaju przedsięwzięcia. Może, ale to nie znaczy, że wystąpi i dostanie, a to jest clou tej sprawy. To się robi na podstawie analizy, z uwzględnieniem sąsiedztwa itd., uzgadnia się warunki zabudowy z wszelkimi instytucjami, z którymi trzeba je uzgodnić, w tym konkretnym przypadku z prezesem ULC, tak było zawsze i tak będzie. Obok jest Jan Nowak czy drugi Jan Kowalski, przepraszam, drugi sąsiad. Tam, gdzie jest kreska i plan generalny dochodzi tylko do jego działki, już nie może… Proszę państwa, ja przyjeżdżam, że tak powiem, z samego dołu, naprawdę, stąd, gdzie mieszkają ludzie. Postawmy się w ich sytuacji. Jest gmina miejsko-wiejska. Człowiek przyszedł do mnie na spotkanie i dowiedział się, że dzisiaj zostały zawieszone mu warunki zabudowy, on nie może przebudować w domu, nie może podnieść kondygnacji. To, co powiedziała pani prezydent: garaże, fotowoltaika, budowa domku jednorodzinnego, budowa nawet jakiś inwestycji, np. hali magazynowej, oczywiście na obszarach, na których można wydać takie warunki zabudowy… Ostatnio procedowałem jako organ kwestię biogazowni i nie wydałem warunków zabudowy, bo obok są domki jednorodzinne. A więc samorządowcy, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, muszą procedować co do tych warunków w zgodzie z przepisami prawa. Proszę państwa, my prosimy o to, żebyście państwo senatorowie pochyli się nad tym ponad podziałami, ponieważ chodzi o zwykłego człowieka. Ja podam jeden przykład, drastyczny, ale mam nadzieję, że on trafi do wyobraźni wszystkich. Od jakiegoś czasu starosta wymaga warunków zabudowy na zbiornik bezodpływowy. Człowiek odziedziczył dom wybudowany po wojnie. Nie ma tam kanalizacji sanitarnej, bo to są tereny wiejskie, jeszcze z tym nie doszliśmy. Proszę państwa, sytuacja jest taka, że on nie dostanie warunków zabudowy na szambo, nie może, bo jego dom mieści się na terenie objętym planem generalnym, i nie wybuduje zbiornika. I gdzie będą odprowadzane ścieki? On nie wybuduje przydomowej oczyszczalni ścieków. To jest obecnie najbardziej kuriozalny przypadek w przestrzeni publicznej w gminie Zakroczym, ale można mnożyć i można mnożyć… Jeżeli państwo jako Senat tę poprawkę, tę nowelizację przyjmiecie, ona wejdzie w życie, bo mamy nadzieję, że jeżeli ona przejdzie przez Senat, to pan prezydent też się nad tym pochyli, to ułatwi to wszystkim życie. Ostatnio na takim spotkaniu wiejskim, gdy się spotkałem z mieszkańcami, człowiek płakał. Możecie mi państwo wierzyć, ja nie przyjeżdżam tu koloryzować: płakał, ponieważ odpisał córce dom, który chciała przebudować, i jest problem. To są naprawdę problemy ludzi, zwykłych ludzi, a nie lobby deweloperskiego, jak słyszałem na posiedzeniach komisji sejmowych: bo to Warszawa itd. Ja przyjeżdżam z małej gminy miejsko-wiejskiej. Jest tam 6 tysięcy osób, 3 tysiące w mieście, gdzie wszędzie plany, i 3 tysiące w gminie, gdzie tych planów jeszcze nie ma wszędzie. Naprawdę są przypadki, w których tym ludziom można pomóc i wydawać te warunki zabudowy. Trzeba wyraźnie podkreślić jedno. Warunki zabudowy w tym konkretnym przypadku uzgadnia się z prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego. A więc to nie działa tak, że przychodzi Zdzisław czy Henryk i mówi: „Słuchaj, Ciecierski, wydasz mi warunki zabudowy, bo ja chcę wybudować Sky Tower koło lotniska Warszawa-Modlin” albo „Wybuduję ludziom fabrykę, chociaż są domki jednorodzinne”. To tak nie działa. Obowiązują nas przepisy prawa i jeżeli warunki zabudowy nie wychodzą z analizy, to się daje odmowę. Wtedy ewentualnie strona może iść do SKO i udowadniać swoje racje. To tak funkcjonuje. My prosimy, ja proszę w imieniu nie tylko mieszkańców, właścicieli nieruchomości w gminie, którą reprezentuję, ale też… Obok jest Pomiechówek, dotyczy to też fragmentarycznie Wieliszewa, fragmentarycznie Czosnowa, nawet Nowy Dwór Mazowiecki, miasto powiatowe, fragmentarycznie ma tereny nieobjęte planem, podobnie, fragmentarycznie, gmina Czerwińsk, gmina Załuski. Ten plan generalny swoim zasięgiem naprawdę dociera do dużego obszaru. Tak że, proszę państwa, wyobraźmy sobie skalę problemu. My plany robimy, obecnie jest uruchomionych 5 procedur, my plany procedujemy, ale nie da się tak po prostu… Mało tego, nawet jakby się dało, to studium nie wszędzie pozwala na to, żeby te plany wprowadzić i, mówiąc kolokwialnie, odrolnić ziemię.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#ArturCiecierski">A kiedy nie mamy planu… No, studium zastąpią plany ogólne, ale jeśli gdzieś nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, a wychodzi z analizy, że są wybudowane domki na małych działkach, to wójt, burmistrz może wydać warunki zabudowy i taki domek na działce 1000 m2 czy 2000 m2 można już pobudować na podstawie warunków zabudowy.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#ArturCiecierski">Myślę, że wszystko poruszyłem. Bardzo państwa proszę, żebyście się państwo pochylili nad tym merytorycznie, a nie politycznie. Naprawdę w ten sposób rozwiążecie państwo jako ustawodawca problemy zwykłych ludzi, tak naprawdę tysięcy. Bardzo dziękuję za wysłuchanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanHamerski">Dziękuję bardzo, Panie Burmistrzu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanHamerski">Czy jeszcze ktoś z gości…</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KRafałDębowski">Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie! Szanowni Goście!</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KRafałDębowski">Przyłączając się do głosów, które zostały przez wszystkich…</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#KRafałDębowski">Adwokat Rafał Dębowski.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#KRafałDębowski">Ja dzisiaj tak naprawdę reprezentuję głos społeczny. Jestem głęboko zaniepokojony losem tej ustawy i przyszedłem dzisiaj prosić państwa o jej przyjęcie, bo przemawia za tym interes publiczny, dobrze rozumiany interes publiczny.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#KRafałDębowski">Cały problem powstał na gruncie rozumienia słowa „teren” w ust. 9. Ustawa mówi, że dla terenów objętych planem generalnym sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zgodnego z zatwierdzonym planem generalnym jest obowiązkowe. Ustawa nie wskazuje dokładnie, o jaki teren chodzi – a są tereny lotniska, tereny stref przyległych do lotniska niezbędnych dla ich funkcjonowania i rozwoju, tereny pod tzw. powierzchniami ograniczającymi zabudowę. W 2019 r., gdy był rozpoznawany spór dotyczący właśnie wuzetek w podkrakowskich Balicach, Naczelny Sąd Administracyjny dokonał pewnej wykładni tych przepisów i stwierdził, że teren to każdy teren, ten najszerzej rozumiany teren. Przez to doszło do sytuacji, w której po aktualizacji map w Warszawie nagle się okazało, że 30 tysięcy 900 ha – bo tyle to jest i to wynika z pisma pani sekretarz Wasiak z poprzedniej jeszcze kadencji samorządu – tyle terenów Warszawy i gmin ościennych, takich jak Raszyn, Ożarów Mazowiecki, Konstancin, Piaseczno, można też wymienić Izabelin, zostało właśnie sparaliżowanych pod względem inwestycyjnym tylko przez to, że rozumienie słowa „teren” się poszerzyło.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#KRafałDębowski">Co to jest mapa powierzchni ograniczających? To jest mapa, która pokazuje w przestrzeni wysokości, ustala wysokości, jakich obiekty, przeszkody lotnicze nie mogą przekraczać. To są obiekty naturalne i obiekty budowlane. Ta wykładnia jest oczywiście błędna, bo nie można kształtować ładu przestrzennego – a ustawa dzisiaj w ust. 9 mówi, że miejscowy plan ma być zgodny z zatwierdzonym planem generalnym… Nie można kształtować ładu przestrzennego przez proste powielanie wysokości dopuszczalnej zabudowy, bo doszlibyśmy do absurdu planistycznego, gdzie mówi się o wysokości o 150, 200 m, bo to są takie wysokości nad poziomem morza. W związku z tym uchylenie tego przepisu jest bezwzględnie konieczne i potrzebne, bo odblokuje inwestycyjnie teren, który nie jest w żaden sposób, tak jak pan minister powiedział, zagrożony. Art. 86 i następne w rozdziale dotyczącym otoczenia lotniska ustanawia odpowiednie zabezpieczenia dla pracy naziemnych urządzeń lotniczych i dla bezpieczeństwa operacji lotniczych. Uzgadnianie wszystkich planów miejscowych, aktów prawa planistycznego, czyli miejscowych planów, planów ogólnych, ale również wuzetek, które są elementem planowania przestrzennego, zapewnia to bezpieczeństwo. Powiem więcej. Zgodnie z przepisem ustawy, to jest bodajże art. 87, jest możliwe, że prezes ULC wyda decyzję administracyjną wyrażającą zgodę na przekroczenie wysokości przewidzianych tą mapą powierzchni zabudowy. Obecnie dochodzi do pewnego paradoksu, bo z jednej strony uznaje się, że trzeba zawieszać postępowania, a z drugiej w innych punktach normatywnych ustawy mówi się, że do kompetencji prezesa ULC należy m.in. uzgadnianie decyzji wuzetkowych. W związku z tym mamy sytuację, że jeden przepis, interpretowany bardzo szeroko, wyklucza… koliduje z innymi przepisami. Ja w trybie informacji publicznej zapytałem wszystkie gminy, no, może nie wszystkie, ale większości gmin, gdzie są lotniska użytku publicznego, o praktykę stosowania… Nie ma najmniejszych wątpliwości, że niektóre gminy uznają, że te tereny, o których mowa w ust. 9, to są tereny lotniska. Dlaczego? Bo plan generalny jest planem rozwoju lotniska, w związku z tym, mówiąc o terenie objętym obowiązkiem planistycznym, mówimy o terenie objętym planem rozwoju lotniska, czyli o tym najwęziej rozumianym terenie.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#KRafałDębowski">Powiem państwu o jeszcze jednej rzeczy. W ustawie o CPK jest art. 77a, który wprost wyklucza obowiązek planistyczny dla terenów objętych planem generalnym lotniska CPK, i jest specustawa lotnicza, która pozwala na terenach lotnisk budować bez względu na ustalenia planu… Decyzja o lokalizacji lotniska i budowy lotniska pozwala… Nie trzeba tam żadnego planu. W związku z tym obowiązek planistyczny jest fikcją niestosowaną dzisiaj przez żadne lotnisko użytku publicznego, nawet lotnisko cywilne.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#KRafałDębowski">Ja pozwoliłem sobie złożyć pewną uwagę na ręce pana przewodniczącego, ale ją wycofuję. Wycofuję ją dla dobra interesu publicznego, dlatego że wiem, że idzie następna nowelizacja, o której pan minister powiedział, i tam to zostanie na pewno uwzględnione. Interes tysięcy Polaków, których dotyka dzisiaj paraliż legislacyjny wynikający właśnie z nieprecyzyjnego zapisu… Te wszystkie względy uzasadniają przyjęcie tej ustawy w całości, tak jak ona została przyjęta w Sejmie, ponad podziałami politycznymi. Ja nie reprezentuję żadnych ugrupowań politycznych, jestem neutralny politycznie. Przychodzę państwa prosić w tej izbie rozsądku i rozwagi, bo Senat jest taką Izbą, żebyście państwo ponad podziałami przyjęli tę ustawę, tę nowelizację w całości bez z poprawek i pozwolili odblokować wszystkie inwestycje, również te, które są potrzebne dla rozwoju lotnisk, np. hale magazynowe obsługujące w pobliżu lotnisk, które zgodnie z wuzetkami mogłyby powstawać, a nie powstają tylko i wyłącznie z tego powodu, że kiedyś, w 2019 r., Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że chodzi o ten najszerzej rozumiany teren, bo nie było doprecyzowane, o który chodzi. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#komentarz">(Burmistrz Zakroczymia Artur Ciecierski: Czy można jedno zdanie…)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanHamerski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanHamerski">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ArturCiecierski">Dosłownie jedno zdanie. Chciałbym, proszę państwa, tylko uzupełnić, bo chyba to nie padło, że Urząd Lotnictwa Cywilnego jako instytucja, która posiada interes prawny w tej kwestii, pozytywnie zaopiniował tę zmianę. Ważne jest, żeby to podkreślić. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarcinNosiński">Marcin Nosiński, radca prawny, Business Centre Club.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarcinNosiński">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#MarcinNosiński">W imieniu największej i najstarszej organizacji zrzeszającej przedsiębiorców w Polsce przyłączam się do wyrażonych tutaj wcześniej apeli o to, żeby usunąć ewidentny błąd i wadę w systemie prawa, a zatem żeby przyjąć tę ustawę uchwaloną przez Sejm. Wydaje się, że nie powinno budzić już żadnych wątpliwości, że ten przepis jest po prostu przepisem wadliwym i na skutek jego wadliwej redakcji, która później spowodowała wydanie wyroku rozszerzającego w sposób, jak się wydaje, w zasadzie contra legem interpretację pojęcia planu generalnego lotniska, rozszerzono ten obszar, co do którego wymaga się uchwalenia planu miejscowego, a jak wiemy, tych planów jest nadal zbyt mało. Efektem tego przepisu, absolutnie niezamierzonym przez ustawodawcę, było po prostu zablokowanie możliwości procedowania inwestycji i oceny inwestycji zgodnie z przepisami prawa. To, o co apelujemy, to jest przywrócenie możliwości wydawania decyzji o warunkach zabudowy, a zatem decyzji wydawanych w postępowaniu, gdzie ocenia się, w tym uzgadnia się z prezesem ULC, wszystkie parametry przewidziane ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W obecnej sytuacji po prostu ten przepis ucina możliwość prowadzenia weryfikacji planowanych inwestycji z przepisami. Po prostu wyklucza możliwość ich realizacji i zawiesza te postępowania.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#MarcinNosiński">Zatem jeszcze raz podsumowując – ja nie chcę długo mówić, bo tutaj chyba wszystkie argumenty zostały przedstawione – uprzejmie proszę panie i panów senatorów o przyjęcie tej ustawy w całości bez zmian. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanHamerski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanHamerski">Czy ktoś z gości zechce jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanHamerski">Ja mam tylko taką małą, że tak powiem, wątpliwość. Mianowicie ostatnio – pan zwrócił na to uwagę – rozmawialiśmy na posiedzeniu komisji o planach zagospodarowania przestrzennego i o problemie, jaki z tym jest związany, bo przecież w wielu samorządach idzie to jak po grudzie.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanHamerski">Czy ta ustawa nie doprowadzi do tego, że będą wydawane wuzetki, a plany w dalszym ciągu będą, że tak powiem, odsuwane na dalszy plan?</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KRafałDębowski">Panie Przewodniczący, to jest tak, że uchwalenie… Dlaczego te plany miejscowe tak ciężko są uchwalane? Bo uchwalenie miejscowego planu to nie tylko ukształtowanie pewnego ładu i pogodzenie sprzecznych interesów mieszkańców danych rejonów, ale również obciążenia, wymierne obciążenia finansowe dla gmin, które uchwalają takie plany. Proszę pamiętać, że art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewiduje dla każdego mieszkańca, którego nieruchomość straciła na wartości, możliwość żądania roszczeń odszkodowawczych. W związku z tym uchwalenie każdego planu wiąże się z przyjęciem rezerw budżetowych w budżetach gmin. Dzięki temu mechanizmowi proces planistyczny idzie jak po grudzie. I to jest pierwsza rzecz.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KRafałDębowski">A konstytucyjnym prawem każdego właściciela nieruchomości jest prawo do zabudowy. To jest element wykonywania prawa własności. Ustawodawca przewidział 2 tryby. Jeżeli jest miejscowy plan, to wydaje się pozwolenia na budowę albo decyzje o zmianie sposobu użytkowania na podstawie ustaleń tego planu. Ale jeżeli takiego planu nie ma, to nie można winić obywatela, właściciela nieruchomości, który stara się, ubiega o zmianę np. przeznaczenia lokalu, z lokalu usługowego na przedszkole albo na aptekę – to są konkretne przypadki w Warszawie przy alei Wilanowskiej, położonej wiele kilometrów od lotniska, zupełnie zbędnej z punktu widzenia rozwoju lotniska i jakichkolwiek celów lotniczych. Nie można zabronić obywatelowi uzyskania decyzji, która z woli parlamentarzystów jest konieczna, żeby wydać pozwolenie na budowę.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#KRafałDębowski">Budowanie na podstawie wuzetek nie jest niczym złym. Oczywiście są przypadki naruszenia prawa, tak jak w ogóle są przypadki naruszania prawa, również karnego, ale z wyjątków nie można robić reguły. Panie Przewodniczący, Państwo Senatorowie, przecież można podać tysiące przykładów, kiedy te wuzetki spełniają ważną i potrzebną rolę. Dzisiaj w procesie wuzetkowym liczy się tzw. zasada dobrego sąsiedztwa i analiza obszarowa, która jest wykonywana i pokazuje, czy ta inwestycja, polegająca na zmianie przeznaczenia albo na realizacji inwestycji, wpisuje się w ład przestrzenny. I to nie jest nic złego, że właściciel nieruchomości wykaże w toku postępowania o ustalenie warunków zabudowy, że planowana przez niego inwestycja jest inwestycją taką samą albo podobną, albo wpisującą się w ład przestrzenny.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#KRafałDębowski">Konkret: domki jednorodzinne i pusta działka budowlana. Jak można zabronić właścicielowi tej działki budowlanej, otoczonej domami jednorodzinnymi, wybudowania domu jednorodzinnego na jego potrzeby tylko dlatego, że gdzieś 10 km dalej jest lotnisko, a jego budynek znajduje się nad tym…</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#KRafałDębowski">Sam mam budynek, w którym mieszkam, i nad moją głową latają samoloty, bo mieszkam na warszawskim Powsinie. Wiem, że gdyby nie plan, który tam powstał, i gdyby nie to, że ten budynek został wiele, wiele lat temu zbudowany, to dzisiaj miałbym problem, jeśli byłaby to działka budowlana, tylko dlatego że 10 km dalej jest lotnisko. A mój teren w ogóle jest zbędny z punktu widzenia… Wysokość przewidziana mapami powierzchni ograniczającej to jest 150 m. Gdyby uchwalić miejscowy plan zgodny z planem generalnym, to trzeba by było przewidzieć wysokość 150 m. Mój dom ma chyba 9 m maksymalnie, nie wiem.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#KRafałDębowski">W każdym razie, Panie Przewodniczący, chciałbym pana uspokoić i prosić o odrobinę zaufania do władz samorządowych, które rozpoznają w większości przypadków – a to są setki tysięcy, jeśli nie miliony spraw w skali ogólnopolskiej – że ten proces nie jest niczym szkodliwym. I nie wolno za to winić obywateli, właścicieli terenów, dla których jednostki samorządu nie uchwaliły miejscowego planu, i pozostawiać w obrocie prawnym przepisu, który koliduje z innymi przepisami, przewidującymi uzgadnianie m.in. wuzetek przez prezesa ULC. Tylko w imię czego? W imię populistycznych haseł, że to deweloperzy robią lobby. To jest po prostu z punktu widzenia społecznego niesprawiedliwe. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanHamerski">Pani Senator, proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AnnaGórska">Pan burmistrz się zgłasza. Może udzielą mi państwo też odpowiedzi na pytanie, jak przebiegają prace w państwa samorządach nad przyjęciem planu ogólnego, który jest objęty obowiązkiem sporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ArturCiecierski">Odpowiadam wprost na pytanie: Pani Senator, my już uruchomiliśmy procedurę tworzenia planu ogólnego. I raczej do końca 2025 r. nie zdążymy, ale nie ze swojej winy. Myślimy, że po prostu wszystkie instytucje, które będą to opiniowały, zostaną zasypane tymi planami. Niemniej jednak my robimy swoje i jeżeli ze strony tych instytucji wszystko będzie okej, to myślę, że tak, ale do końca czerwca 2026 r., bo jest taka możliwość, na pewno. My procedurę uruchomiliśmy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#ArturCiecierski">A wracając jeszcze do tego, o czym powiedział pan przewodniczący… Nie ma żadnego zagrożenia w tej kwestii, ponieważ, tak jak wcześniej powiedziałem, my procedury uruchamiamy na bieżąco. Tylko tutaj chodzi o coś zupełnie innego. Jeżeli mamy, powiedzmy, we wsi czy nawet w mieście obszar X i robimy dla niego plan zagospodarowania przestrzennego, to robi się go w zgodzie ze studium, a w przyszłości będzie się go robiło w zgodzie z planem ogólnym, bo plan ogólny zastąpi studium. Teraz proszę sobie wyobrazić, że dla połowy tego obszaru studium przewiduje zabudowę mieszkaniową, a dla drugiej połowy przewiduje ziemię rolną. A więc co robi mądry samorząd, mając możliwość wydawania warunków zabudowy? Nie tworzy planu zagospodarowania na całym tym obszarze, ponieważ ten drugi obszar skutecznie zblokowałby planem i tam już byłaby ziemia rolna zapisana w planie. My np. tworzymy plany zagospodarowania przestrzennego tylko dla obszarów na tych terenach sołeckich, gdzie możemy tę ziemię odrolnić, czyli przeznaczyć, tak jak w studium, konkretnie np. pod zabudowę mieszkaniową. A tego drugiego terenu w ogóle nie obejmujemy planem. Jaki jest efekt takiego działania? Taki, że jeżeli na tych terenach, gdzie powstał plan, właściciele zaczną dzielić ziemię, budować domki – a tak się dzieje – to na podstawie analizy sąsiedztwa, o której mówił przed chwilą pan mecenas, burmistrz będzie mógł wydać warunki zabudowy na budowę np. domku na tej działce nieobjętej planem. A więc tutaj odpowiadam wprost: dla mnie osobiście nie ma żadnego zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#ArturCiecierski">Jeszcze jedną rzecz chcę dopowiedzieć: w przestrzeni publicznej też pojawiały się takie informacje – na posiedzeniu komisji senackiej to nie wybrzmiało, ale na posiedzeniu komisji sejmowej bardzo mocno wybrzmiewało – że przecież ten przepis spowoduje czy też nowelizacja tej ustawy spowoduje, że będą porty, czyli Skarb Państwa będzie narażony na odszkodowania. To jest nieprawda. Odszkodowania mają związek ze strefą…</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Ograniczonego…)</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#ArturCiecierski">…ograniczonego użytkowania. W tej strefie nie można wydawać warunków zabudowy na mieszkaniówkę, nawet gdy nie ma planów. To są 2 różne sprawy, 2 różne instytucje. Zmiana tej ustawy nie spowoduje żadnych roszczeń odszkodowawczych, ponieważ właściciel nieruchomości, który wystąpi o warunki zabudowy na dane przedsięwzięcie, będzie widział, gdzie to przedsięwzięcie chce zrealizować. Jeżeli otrzyma warunki zabudowy i starosta wyda mu pozwolenie na budowę, to jest to jego świadoma decyzja. Ale też są obszary, dla których nie można wydać warunków zabudowy, bo wchodzą w grę – prawda, Panie Ministrze – inne przepisy prawa czy inne zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#ArturCiecierski">Tak że myślę, że wprost odpowiedziałem też panu przewodniczącemu na…</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanHamerski">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Pani prezydent.)</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanHamerski">Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RenataKaznowska">Jeżeli mogłabym odpowiedzieć na pytanie pani senator jeszcze z punktu widzenia dużego miasta… My w tej chwili procedujemy 180 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – jest to naprawdę bardzo duża skala – i oczywiście plan ogólny. Mamy bardzo szczegółowo rozpisany harmonogram, dosłownie co do dnia, tak aby zdążyć do 31 grudnia 2025 r.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#RenataKaznowska">My już to podnosiliśmy jako strona samorządowa, i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi zamierzeniami, to spotkamy się pewnie jeszcze raz, bo będziemy państwa prosić o wydłużenie tego terminu. Nawet nie z punktu widzenia dużych miast, bo my mamy akurat taką dobrą sytuację, że mamy własną pracownię planistyczną, mamy ekspertów, którzy procedują z nami różnego rodzaju miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, często bardzo trudne, i jest nam łatwiej. Ale jak zgłaszają się właśnie mniejsze samorządy, to nie ma planistów – bo nie ma odpowiedniej ich liczby – którzy mogliby przygotować plany ogólne, bo 1 planista jest na 7 powiatów i ten 1 planista nie zrobi planów ogólnych nagle dla 7 powiatów. Małe samorządy zgłaszają, że przygotowanie planów ogólnych będzie niezwykle trudne w tak krótkim czasie.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#RenataKaznowska">My mamy rozpisany harmonogram do 31 grudnia 2025 r., ale w tym harmonogramie czas na uzgodnienia zewnętrzne… A tych uzgodnień jest bardzo dużo. Jeśli dobrze pamiętam, to 38 podmiotów zewnętrznych ma nam uzgodnić plany w bardzo krótkim czasie. Nagle do „Wód Polskich”, do Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do urzędu wojewódzkiego, do Lasów Państwowych, do konserwatora zabytków spłyną tysiące planów ogólnych, mniej więcej w październiku przyszłego roku. I te podmioty będą miały bardzo duży problem, żeby w tak krótkim czasie, te plany uzgodnić.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#RenataKaznowska">My będziemy państwa prosili o możliwość przesunięcia realizacji tych planów o 6 miesięcy nawet nie z myślą o samorządach, a z myślą o uzgodnieniach zewnętrznych, bo będzie to niezwykle trudne… Kamienie milowe, a plany ogólne są w kamieniach milowych… Mamy czas do 30 czerwca 2026 r. I w przyszłości pewnie o to będziemy państwa prosili.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#RenataKaznowska">A jak jestem przy głosie, to jeszcze 1 rzecz: pan przewodniczący obawia się, że zmiana tej ustawy może spowodować spowolnienie prac nad planami. Z pewnością nie spowolni.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#RenataKaznowska">Pamiętajmy też o tym, że mówimy dzisiaj o nierówności prawa. Te osoby, podmioty, firmy, osoby fizyczne, które są, że tak powiem, pod planem generalnym lotniska, nie mogą mieć wuzetek. Jest to jakaś część naszego kraju, w przypadku Warszawy jest to 28%. A dokładnie po drugiej stronie ulicy, są osoby fizyczne, podmioty, przedsiębiorstwa, które mogą uzyskiwać wuzetki, polskim prawem przewidziane. Prosimy o równość stosowania prawa.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#RenataKaznowska">Zmiana tej ustawy ani nam nie zaszkodzi w przyjmowaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, ani nie pomoże. My robimy swoje, mamy przygotowane harmonogramy, mamy przygotowane, uchwalone przez rady gmin uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W przypadku Warszawy, tak jak powiedziałam, procedujemy 180 uchwał, a na styczeń mamy przygotowane chyba 4 kolejne uchwały o przystąpieniu. I niezależnie od tego, czy mamy takie zapisy dotyczące planu generalnego lotniska, czy inne, my te plany robimy konsekwentnie w przyjętym harmonogramie i planie pracy, w naszym przypadku Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, bo plan pracy i przyjmowania miejscowych planów robimy przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem. A więc to się po prostu dzieje. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanHamerski">Dziękuję bardzo, Pani Prezydent.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JanHamerski">Czy ktoś z państwa senatorów… Pani senator Górska.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AnnaGórska">Jeszcze mam 1 dodatkowe pytanie: ile z tych 180 przygotowywanych planów miejscowych dotyczy terenów, o których rozmawiamy, które są przedmiotem tej nowelizacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RenataKaznowska">Nie mam przed oczyma takich danych, więc bardzo trudno mi powiedzieć. Na pewno mamy w dzielnicy Włochy, w dzielnicy Wilanów, 2 plany procedujemy w dzielnicy Ursynów – teraz przyjęliśmy 1 plan, kolejny jest procedowany. A więc bardzo różnie, w zasadzie w każdej dzielnicy coś się dzieje. Sporo planów jest procedowanych tam, gdzie mamy obowiązujący plan generalny lotniska. Kolejne 2 plany to Raków, bardzo duży plan przyjęty nie tak dawno, dzielnica Włochy i Opacz, tu też plan przyjęty. Kolejne są procedowane, ale wszystkich w pamięci nie mam. One są rozrzucone po całym mieście.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanHamerski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AnnaGórska">To ja, mimo wszystko, bardzo bym prosiła o przygotowanie na piśmie odpowiedzi na pytanie: ile z tych planów uwzględnia tereny, które obejmuje zakres tej nowelizacji?</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AnnaGórska">Pozwolę sobie jednak na opinię w tej sprawie. Ja przychylę się do państwa prośby, bo problemy, klincze prawne… Tak, jesteśmy po to, żeby je rozwiązywać. I bardzo do mnie przemawiają te problemy zwykłych osób, które próbują dokonać jakiejś inwestycji na swojej nieruchomości. Ale powiem szczerze, że nie możemy w nieskończoność łatać takimi plastrami prawa.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AnnaGórska">Apeluję o to, żeby samorządy jednak naprawdę uczciwie podeszły do przygotowania planów miejscowych czy planu ogólnego, ponieważ my już przesuwaliśmy termin, do kiedy plany ogólne powinny zostać sporządzone, i będziemy, jak pani prezydent mówiła, znowu podchodzili do tej sprawy. Ponieważ wiemy doskonale… Ja nie będę już otwierała dyskusji o tym, czy lotniska powinny być w centrach miast itd. Zostawmy to. To jest na inną rozmowę.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#AnnaGórska">Ale chciałabym podnieść jeszcze 1 rzecz – że ja będę monitorowała, jak realizacja tej ustawy przebiega, kto rzeczywiście dostaje te wuzetki, jaka jest skala w przypadku zwykłych osób, które ubiegają się o wydanie tych pozwoleń, a jaka jest skala w przypadku gigantów, których reprezentują czasami poważne kancelarie i stają się też częścią publicznego dyskursu. Głosy panów mecenasów mnie nie uspokoiły w tym zakresie – żeby było jasne.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#AnnaGórska">A jestem osobą pełną najgłębszego zaufania, że rzeczywiście samorządom… Sama również jestem z okręgu wyborczego, gdzie są samorządy, które mają ten problem, związany z obszarami wokół lotnisk, więc ufam w to, że państwo samorządowcy podejdą z najwyższą rozwagą do tego, jak te przepisy wdrażać w życie.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#AnnaGórska">I na pewno będę też monitorowała te kwestie w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. Jeśli rzeczywiście okaże się, że skala i proporcja tego, komu udzielane są te wuzetki, jednak nie jest na korzyść zwykłych obywateli, którzy tracą na tym, to z pewnością będę interweniowała w ministerstwie u pana ministra Laska, aby w tej dużej nowelizacji, jaka jest przygotowywana, w jakiś sposób te przepisy uszczelnić. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanHamerski">Bardzo dziękuję, Pani Senator, za ten podsumowujący głos.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanHamerski">Szanowni Państwo, zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JanHamerski">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JanHamerski">Kto jest za przyjęciem, za pozytywnym zaopiniowaniem tej ustawy? Proszę o podniesienie ręki. (3)</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#JanHamerski">Kto się wstrzymał? (3)</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#JanHamerski">Kto jest przeciw? (0)</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#JanHamerski">Dziękuję serdecznie państwu senatorom.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#JanHamerski">Ustawa uzyskała pozytywną opinię.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#JanHamerski">Dziękuję serdecznie naszym gościom…</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#JanHamerski">A tak, sprawozdawca…</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#JanHamerski">Proszę?</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-30.14" who="#JanHamerski">Może senator Dobkowski?</u>
<u xml:id="u-30.15" who="#komentarz">(Głos z sali: Trzy zdania powiesz…)</u>
<u xml:id="u-30.16" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-30.17" who="#JanHamerski">Nie, senator Dobkowski, doświadczony sprawozdawca… Dziękujemy bardzo. Nie ma żadnych innych propozycji…</u>
<u xml:id="u-30.18" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 8 minut 50)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>