text_structure.xml
75.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 16 minut 48)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Janusz Pęcherz)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszPęcherz">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanuszPęcherz">Na samym początku bardzo przepraszam za kilkuminutowe opóźnienie, ono jest spowodowane tym, że na wcześniejszym posiedzeniu komisji finansów była bardzo ożywiona dyskusja na temat edukacji ekonomicznej. Tak że przepraszam bardzo, że jest opóźnienie. Teraz już zaczynamy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanuszPęcherz">Otwieram posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanuszPęcherz">W porządku dwudziestego czwartego posiedzenia mamy rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej; druk senacki nr 142, druki sejmowe nr 553, 639 i 639-A.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanuszPęcherz">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanuszPęcherz">A zatem przechodzimy do procedowania.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanuszPęcherz">I jeszcze na początku pytanie o obecność lobbystów na dzisiejszym posiedzeniu komisji. Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanuszPęcherz">Informuję państwa także, że nasze posiedzenie jest transmitowane przez internet.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JanuszPęcherz">Witam serdecznie na naszym posiedzeniu pana Juranda Dropa, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów; Katarzynę Przewalską, dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego; Jarosława Niezgodę, zastępcę dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego; Jacka Zielińskiego, naczelnika wydziału w Departamencie Rozwoju Rynku Finansowego, panią Małgorzatę Listek, starszego specjalistę w tym samym departamencie; Piotra Litwiniuka, radcę prawnego w Departamencie Rozwoju Rynku Finansowego; pana Marcina Kusińskiego, pełniącego obowiązki zastępcę dyrektora w Departamencie Prawnym w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego; Mariusza Kokoszkiewicz, kierownika w Departamencie Nadzoru Ubezpieczeniowego w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego… Już wszystkich przeczytam, trudno, najwyżej będzie trochę dłużej, ale nikt się nie obrazi. Witam panią Jolantę Frączkowską, kierownika w Departamencie Nadzoru Ubezpieczeniowego w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego; pana Mariusza Wichtowskiego, prezesa zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych; pana Michała Malickiego, zastępcę dyrektora Departamentu Prawno-Organizacyjngo w Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym; panią Katarzynę Szwedo-Mackiewicz, zastępcę dyrektora Departamentu Analiz i Legislacji w Biurze Rzecznika Finansowego; pana Mirosława Drzewickiego, dyrektora Departamentu Prawnego w Polskiej Izbie Ubezpieczeń; panią Monikę Chłopik, eksperta w Polskiej Izbie Ubezpieczeń, Cezarego Droszcza, przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Motorowego; pana Mariusza Maliszewskiego, przedstawiciela Polskiego Związku Motorowego. No i witam naszego legislatora, pana Macieja Telca, głównego legislatora z Kancelarii Senatu. I jest z nami pan poseł na Sejm Sławomir Ćwik. Pan, Panie Pośle…</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#komentarz">(Poseł Sławomir Ćwik: Dzień dobry.)</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JanuszPęcherz">Dzień dobry. Pan był sprawozdawcą w komisji w Sejmie.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję serdecznie za przybycie.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JanuszPęcherz">Proszę państwa, mamy tylu przedstawicieli i taki skład, że pójdzie nam na pewno bardzo sprawnie.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JanuszPęcherz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego i jedynego w dzisiejszym porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę przedstawiciela rządu w celu omówienia ustawy. Myślę, że to pan minister…</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JurandDrop">Dzień dobry.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JurandDrop">Szanowny Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JurandDrop">Pragnę przestawić ustawę o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Zasadniczym celem tej ustawy jest dokonanie zmian w krajowym porządku prawnym w związku z wejściem w życie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/2118 zmieniającej wcześniejszą dyrektywę 2009/103/WE w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności. Czyli tutaj mamy sprawę implementacji prawa europejskiego wynikającą z nowej dyrektywy. I ta nowa dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do dostosowania przepisów w zakresie zapewnienia wypłaty odszkodowania poszkodowanym w wyniku wypadku w przypadku niewypłacalności zakładu ubezpieczeń. Zostało zidentyfikowane, że problemem w prawie europejskim jest właśnie sytuacja niewypłacalności zakładu ubezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JurandDrop">Druga sprawa to jest podwyższenie wysokości minimalnych obowiązkowych sum gwarancyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JurandDrop">Trzecią sprawą jest zakaz dyskryminacji ubezpieczających się przy uwzględnianiu zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia ze względu na narodowość posiadacza pojazdu mechanicznego. To jest taki aspekt transgraniczny, kiedy zakłady ubezpieczeniowe otrzymują takie zaświadczenia. Problemem tutaj było to, że niektóre zakłady ubezpieczeniowe nie uwzględniały przebiegu ubezpieczenia właśnie ze względu na narodowość. Tutaj występowała dyskryminacja, inaczej były po prostu traktowane osoby innej narodowości.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JurandDrop">Czwarta sprawa, którą zmienia dyrektywa, to jest wprowadzenie definicji ruchu pojazdów. To wynikało z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JurandDrop">Piątą zmianą jest wprowadzenie formularza zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#JurandDrop">Konieczność nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, czyli tej naszej ustawy, zaistniała także – niezależnie od dyrektywy – w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 21 grudnia 2021 r. w sprawie C-428/20. W tym wyroku trybunał orzekł, że państwo członkowskie, które ustanowiło okres przejściowy na dostosowanie minimalnych sum gwarancyjnych, miało także obowiązek podnieść sumy gwarancyjne w przypadku wszystkich umów ubezpieczenia komunikacyjnego, w tym także umów zawartych przed dniem 11 grudnia 2009 r., ale obowiązujących nadal po tej dacie, w odniesieniu do zdarzeń szkodowych, które zaistniały po 11 grudnia 2009 r. Czyli to pewna luka, którą Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał czasowo. Krajowe regulacje korzystające z okresu przejściowego przewidywały z kolei stopniowe podwyższanie sumy gwarancyjnej z rozróżnieniem dat, od których podwyższenie sum miało obowiązywać. I to zakwestionował w wyroku trybunał sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#JurandDrop">Następna sprawa: w odniesieniu do umów ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawieranych w okresie do dnia 10 grudnia 2009 r. obowiązywały niższe sumy gwarancyjne. W odniesieniu do umów ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawieranych w okresie od 11 grudnia 2009 r. obowiązywały z kolei wyższe sumy gwarancyjne. I to, co przedstawiłem dotychczas, to jest coś, co należy zmienić.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#JurandDrop">I teraz: co my zmieniamy w ustawie o Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym… Nazwę już dotychczas powtarzaliśmy kilka razy. Po pierwsze, zapewnienie ochrony poszkodowanych mających miejsce zamieszkania – lub siedzibę, jeśli to są firmy – na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w razie niewypłacalności zakładu ubezpieczeń. Przewiduje się, że w takim przypadku organem odpowiedzialnym za wypłatę odszkodowań poszkodowanym w wyniku zdarzeń zaistniałych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej będzie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a organem odpowiedzialnym za wypłatę odszkodowań poszkodowanym w wyniku zdarzeń zaistniałych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej będzie Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Czyli tutaj w ogóle rozwiązujemy sprawę ochrony poszkodowanych, kiedy są w innym kraju.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#JurandDrop">Drugi rodzaj zmian to podwyższenie wysokości minimalnych sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz ubezpieczeniu OC rolników do wymogów unijnych regulacji. W przypadku szkody na osobie to jest 29 milionów 876 tysięcy 400 zł w odniesieniu do jednego wypadku bez względu na liczbę osób poszkodowanych. W obecnym prawie to jest 5 milionów 210 tysięcy euro, a w dyrektywie ta kwota została określona jako 6 milionów 450 tysięcy euro. I nasza kwota, tych prawie 30 milionów, wynika bezpośrednio z dyrektywy i z przeliczenia. Z kolei w przypadku szkody majątkowej to znowu obecnie jest to 1 milion 50 tysięcy euro, a w dyrektywie ta kwota została podniesiona do 1 miliona 300 tysięcy euro. Po przeliczeniu w naszej ustawie proponujemy 6 milionów 21 tysięcy 600 zł w odniesieniu do jednego wypadku, bez względu na liczbę osób poszkodowanych. I zarówno te sumy, jak i te rozwiązania są bezpośrednio implementacją dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#JurandDrop">Trzecia zmiana, którą proponujemy, to wprowadzenie obowiązku wydawania przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jednolitego formularza zaświadczeń o przebiegu ubezpieczenia. I to jest znowu przewidziane na poziomie europejskim, ten formularz o przebiegu ubezpieczenia, to jest na poziomie europejskim, po to, żeby on mógł być uznawany w innych krajach. I ten formularz jest określany przez Komisję Europejską w akcie delegowanym, my to tłumaczymy na język polski i ten formularz funkcjonuje na obszarze całej Unii Europejskiej. I dzięki temu może być osiągnięty jeden z celów, o których wcześniej mówiłem, czyli uznanie przebiegu ubezpieczenia w innych krajach, likwidacja dyskryminacji polegającej na tym, że wcześniej w jednych krajach ubezpieczyciele wydawali jeden rodzaj zaświadczenia o ubezpieczeniu, a potem trafiało to do innego kraju i w tym innym kraju mówili: nie rozumiemy, o co chodzi, nie zgadza się, jest rozbieżność. Tak więc tutaj tworzymy, można powiedzieć, przestrzeń Unii Europejskiej z jednym formularzem, tak żeby możliwe było przenoszenie tych zaświadczeń o przebiegu ubezpieczenia między krajami.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#JurandDrop">Czwarta sprawa to jest wprowadzenie zakazu dyskryminacji ubezpieczających ze względu na narodowość posiadacza pojazdu mechanicznego i jego poprzednie państwo zamieszkania – lub siedziby, w przypadku firm – a także konieczność równoważnego traktowania zaświadczeń z innych państw członkowskich przez ubezpieczycieli oraz wprowadzenie obowiązku udostępniania przez zakłady ubezpieczeń na swoich stronach internetowych ogólnego zarysu polityki w zakresie wykorzystywania przebiegu ubezpieczenia przy wyliczaniu składki ubezpieczeniowej. I to jest znowu zrównanie praw obywateli z różnych krajów Unii Europejskiej, którzy przenoszą się do innego kraju. Chodzi o to, żeby była przejrzystość warunków, przejrzystość wyliczania ubezpieczenia, konkretnie składki, która wynika znowu z polityki firm. I ta polityka musi być przejrzysta, przynajmniej w tym zakresie. Dlatego tutaj jest obowiązek udostępniania na stronach internetowych ogólnego zarysu polityki. To był czwarty rodzaj zmian przewidywanych w ustawie.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#JurandDrop">Piąty rodzaj to jest wprowadzenie definicji ruchu pojazdów. To wynikało w dużej mierze z orzecznictwa trybunału sprawiedliwości, gdzie powstał np. problem pojazdów, które mają podwójny rodzaj zastosowania. Takim dobrym przykładem jest koparka, która może służyć do przemieszczania się, niekoniecznie do tego służy, ale jak pojawia się w ruchu, to pełni funkcję pojazdu do przemieszczania się, ale jako koparka pełni funkcję techniczną, kiedy kopie. I tutaj jest podwójna funkcja. I żeby rozwiązać sprawę ubezpieczeń w tym zakresie, trzeba wprowadzić definicję ruchu pojazdów. I to wprowadzamy w tej ustawie. W wyroku trybunału sprawiedliwości… Dyrektywa wyłącza z ubezpieczenia obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych tę funkcję techniczną. Czyli jakby była koparka, która w ogóle nie poruszałaby się po drodze, to nie musiałaby być ubezpieczona.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#JurandDrop">Szósty rodzaj zmian, też w związku z wyrokiem trybunału sprawiedliwości, to jest wprowadzenie regulacji, która w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej pozwala na zaspokojenie przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny roszczeń poszkodowanych w przypadku umów – wspominałem już wcześniej o tych terminach – zawartych przed 11 grudnia 2009 r. i obowiązujących w tym dniu, jeśli zdarzenie, z którego wynikła szkoda, miało miejsce w okresie od dnia 11 grudnia 2009 r. do dnia 10 czerwca 2012 r. I to wynikało…</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#JurandDrop">…właśnie z okresów przejściowych. Wysokość roszczenia wynika z różnicy między sumą gwarancyjną określoną w tych umowach a kwotą 2 miliony 500 tysięcy euro w odniesieniu do jednego wypadku bez względu na liczbę osób poszkodowanych w przypadku szkód na osobie oraz 500 tysięcy euro w odniesieniu do jednego wypadku bez względu na liczbę osób poszkodowanych w przypadku szkód na mieniu. Tu są znowu dosyć techniczne kwestie, bo chodziło o zobowiązania w przypadku okresów przejściowych.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#JurandDrop">I jednocześnie nasza ustawa w związku z opóźnioną implementacją dyrektywy… Tutaj trzeba jasno powiedzieć, że mamy opóźnienie w implementacji dyrektywy i w związku z tym musieliśmy zawrzeć przepis przejściowy, zgodnie z którym w przypadku upadłości zakładu ubezpieczeń ochroną ubezpieczeniową objęci zostaną również poszkodowani od dnia 23 grudnia 2023 r. Ten sam mechanizm zastosowano do umów ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, jak i umów ubezpieczenia OC rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego, tj. nakazano stosowanie podwyższonych minimalnych sum gwarancyjnych do umów i szkód powstałych od dnia 23 grudnia 2023 r. I to jest takie bezpośrednie stosowanie dyrektywy. W tym wypadku zawieramy to wyraźnie, explicite w ustawie, jak już w końcu implementujemy dyrektywę.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#JurandDrop">Szanowni Państwo, chciałbym zwrócić się o poparcie przedłożonej ustawy i wyrazić przekonanie, że ta ustawa wywrze pozytywne skutki zarówno dla ubezpieczających się, jak i dla potencjalnych poszkodowanych. Podwyższenie wysokości minimalnych sum gwarancyjnych będzie oddziaływało korzystnie na ubezpieczających się poprzez zwiększenie ochrony ubezpieczeniowej oraz zwiększenie maksymalnej wysokości odszkodowań i świadczeń wypłacanych poszkodowanym lub uprawnionym przez ubezpieczyciela z tytułu tych ubezpieczeń. Jednocześnie szacuje się, że podwyższenie minimalnych sum gwarancyjnych będzie miało marginalny wpływ na koszty, jakie będą ponosili ubezpieczający. Wynika to z tego, że są różne składniki kosztów i w całkowitych kosztach ubezpieczających ta minimalna suma gwarancyjna stanowi bardzo niewielki składnik. To także powodowało, że było bardzo trudno obliczyć, jaka to jest tak naprawdę wielkość. Ona jest tak mała i tak związana z ryzykiem, gdzie trzeba by stosować różne współczynniki ryzyka, że określamy to jako marginalny wpływ.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#JurandDrop">Proponowane w ustawie rozwiązania przyczynią się także do zwiększenia ochrony poszkodowanych i ubezpieczonych w sytuacji niewypłacalności zakładu ubezpieczeń, szczególnie z uwzględnieniem wypadku z elementem transgranicznym, znaczy konkretnie z tym elementem. I to jest jeden z celów wspomnianej dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#JurandDrop">Jak wspomniałem, implementacja dyrektywy jest opóźniona. Zasadniczy termin minął 23 grudnia 2023 r. I z tego powodu Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce 2 postępowania naruszeniowe. W tym momencie znajdują się na etapie zarzutów formalnych. Oczywiście jest ryzyko, że przejdzie to do kolejnego etapu naruszeniowego. I przede wszystkim brak implementacji… My jesteśmy chyba ostatnim państwem, które w ogóle implementuje tę dyrektywę, i brak tej implementacji stawia naszych obywateli w gorszej sytuacji niż ta, w której są obywatele pozostałych 26 krajów. I z tego powodu prosimy o konstruktywną pracę nad przedłożoną ustawą. Z tego też powodu zabraliśmy się do tej implementacji i chcemy ją dosyć szybko zakończyć, tak żeby komisja już nie przechodziła do kolejnego etapu.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję, Panie Ministrze, za bardzo wyczerpujące przedstawienie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanuszPęcherz">Teraz bardzo proszę pana mecenasa o przedstawienie uwag do tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MaciejTelec">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MaciejTelec">Szanowni Państwo, ponieważ opinia biura jest dostępna już od kilku dni, ja postaram się omówić uwagi biura skrótowo.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MaciejTelec">3 pierwsze uwagi dotyczą terminologii stosowanej w ustawie, dotyczą zmian w słowniku pojęć ustawowych. Pierwsza uwaga dotyczy dodania określenia „ruch pojazdu”, o którym mówił pan minister. Już abstrahując od takiej niezbyt szczęśliwej redakcji tego przepisu, jako że ruch pojazdu to jest każde użycie pojazdu, niezależnie od tego, czy pojazd znajduje się w ruchu, to na gruncie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych mowa jest o ruchu pojazdu mechanicznego, a nie o ruchu pojazdu. Tak więc to określenie definiuje pojęcie, którego w ustawie zasadniczo nie ma. A więc należałoby tę definicję zmienić. I przy okazji usunąć określenie, że to jest każde użycie pojazdu, ponieważ to jest oczywiste. W przypadku innych określeń definiowanych w słowniczku już tego dookreślenia „każde” nie ma.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MaciejTelec">Uwaga druga dotyczy również tej nowej definicji ruchu pojazdów w kontekście art. 34 ust. 2 ustawy. Ruch pojazdu to będzie każde użycie pojazdu mechanicznego, które w czasie zdarzenia jest zgodne z funkcją tego pojazdu jako środka transportu. Tymczasem art. 34 ust. 2 ustawy stanowi obecnie, że za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdów uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z wsiadaniem do pojazdu lub wysiadaniem z niego, bezpośrednim załadowywaniem lub rozładowywaniem pojazdu, a także podczas zatrzymania lub postoju. I te czynności mieszczą się w pojęciu ruchu pojazdu, które zostało zdefiniowane. Takie dookreślenie miało sens w ustawie wtedy, kiedy nie było definicji ruchu pojazdu, ponieważ należało to dookreślić, były w tym zakresie wątpliwości. Pozostawienie tego przepisu przy wprowadzeniu definicji ruchu pojazdu będzie powodowało wątpliwości, jaki charakter ma to dookreślenie, czy to jest wyjątek od zasady, czy to jest rozszerzenie definicji, czy to jest jej zawężenie. Tak więc żeby ta ustawa była precyzyjna, należałoby to wykreślić.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MaciejTelec">Uwaga trzecia również dotyczy terminologii ustawowej, konkretnie zmiany określenia „wprowadzenie pojazdu do ruchu”. Ta zmiana została wprowadzona do ustawy, jak się wydaje, przy okazji wprowadzenia definicji ruchu pojazdu. Wydaje mi się jednak, że może ona mieć bardzo istotne konsekwencje w kontekście innych przepisów ustawy, a w szczególności art. 29, gdzie wprowadza się obowiązek ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej i wskazuje się moment, od którego ten obowiązek powstaje. I przepis ten stanowi, że termin zawarcia umowy ubezpieczenia powinien nastąpić nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu do ruchu. Dotychczas wprowadzenie pojazdu do ruchu było to wprowadzenie pojazdu na drogę. Tymczasem zgodnie z nową definicją wprowadzenie pojazdu do ruchu to jest każde użycie pojazdu mechanicznego zgodne z funkcją tego pojazdu niezależnie od jego cech i terenu, na którym się on znajduje. Tak więc teraz się pojawia pytanie: od jakiego momentu należy zawrzeć umowę ubezpieczenia? Bo może być bardzo wiele różnych czynności, które mieszczą się w tym bardzo pojemnym pojęciu. I tu mogą się pojawić wątpliwości interpretacyjne.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MaciejTelec">Kolejne uwagi to są też takie uwagi o charakterze legislacyjnym. Uwaga czwarta zmierza do tego, aby respektować skrót, który wprowadzono na podstawie ustawy, żeby używać go konsekwentnie w całej ustawie.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MaciejTelec">Uwaga piąta również ma charakter terminologiczny. Nie powinno się mówić o zakładzie ubezpieczeń pojazdu, ale o zakładzie ubezpieczeń posiadacza pojazdu.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MaciejTelec">Uwaga szósta również ma charakter terminologiczny. Należy rozróżniać pojęcia „zobowiązany” i „obowiązany”. Podmiot zobowiązany to podmiot, na który obowiązek nakłada umowa, a podmiot obowiązany to podmiot, na który obowiązek nakłada ustawa.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MaciejTelec">Uwaga siódma ma charakter doprecyzowujący, uwaga ósma również.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MaciejTelec">Uwaga dziewiąta dotyczy dodania do ustawy rozdziału 10 z przepisami epizodycznymi. I jednocześnie dodaje się do ustawy kolejny przepis epizodyczny. Przy czym zastosowanie techniki legislacyjnej, którą tam zaproponowano, oznacza, że ten przepis nie znajdzie się w rozdziale dziesiątym, on będzie przepisem epizodycznym w rozdziale z przepisami merytorycznymi. Tak więc tutaj należałoby zmienić polecenie nowelizacyjne i wtedy osiągnie się taki rezultat, jaki założył sobie ustawodawca.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MaciejTelec">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Mecenasie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszPęcherz">Teraz może bym poprosił pana ministra lub pana współpracowników o odniesienie się do tych poprawek, które zgłosiło Biuro Legislacyjne Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JurandDrop">Taka ogólna uwaga: jeśli chodzi o uwagi dotyczące słownictwa i terminologii, to zawsze jest problem przy implementacji prawa europejskiego, jako że z jednej strony trzeba być wiernym w stosunku do dyrektywy, a z drugiej strony rzeczywiście istotne jest to, jaki jest uzus w języku polskim. Myślę, że to jest główne źródło problemów. I poprosiłbym panią dyrektor o rozwinięcie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KatarzynaPrzewalska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KatarzynaPrzewalska">Szanowni Państwo! Panie Mecenasie!</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KatarzynaPrzewalska">Jeżeli chodzi o pojęcie ruchu, to naszym zdaniem ono jest szersze, a tym samym sformułowanie „ruch pojazdu mechanicznego” zawiera się w określeniu „ruch pojazdu”.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#KatarzynaPrzewalska">Jeżeli chodzi o definicję wprowadzenia pojazdu do ruchu, to tutaj rzeczywiście posiłkowaliśmy się dyrektywą, tak jak powiedział pan minister. Chcieliśmy wiernie odwzorować to, co jest w dyrektywie, tak żeby nie było żadnych różnić na poziomie krajów członkowskich. Wiemy o tym, i słusznie pan mecenas zwrócił na to uwagę, że w kontekście obecnie obowiązujących przepisów ona może powodować inne rozumienie… Ale ujednolicamy prawo europejskie, w związku z tym również praktyka będzie musiała być trochę inna.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#KatarzynaPrzewalska">Jeżeli chodzi o inne wskazane przez pana mecenasa uwagi o charakterze czysto technicznolegislacyjnym, to co do niektórych zgadzamy się w tym sensie, że pewnie warto byłoby coś udoskonalić. Ale one wybiegają poza przedłożoną szanownemu Senatowi ustawę, ponieważ musielibyśmy wprowadzić je w całej ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, a nie tylko w zmianach. W związku z tym chcielibyśmy się zobowiązać, że przy najbliższej okazji postaramy się bardzo szeroko przeanalizować te propozycje i co najmniej część z nich uwzględnić. A teraz chcielibyśmy bardzo serdecznie poprosić o niewprowadzanie zmian do ustawy, tak żeby ustawa mogła jak najszybciej wejść w życie po to, żebyśmy, tak jak pan minister powiedział, jako ostatni kraj mogli mieć zaimplementowaną dyrektywę. Wtedy Komisja Europejska mogłaby podpisać porozumienie i tym samym wszyscy poszkodowani byliby chronieni. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jurand Drop: Ja również jeszcze…)</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszPęcherz">Jeszcze pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JurandDrop">Dodałbym jeszcze dwa słowa. Rzeczywiście zastanawialiśmy się, tak naprawdę także po tych uwagach, jak to by można zrobić. W takiej sytuacji trzeba by dosyć horyzontalnie podejść do całej ustawy, trzeba by zastosować to nie tylko do tych zmian, ale też trzeba by dostosowywać każdy element i wówczas coś, co musimy jak najszybciej implementować, zmieniłoby się w dosyć dużą zmianę, chociaż nie dużą merytorycznie, tylko bardziej rozwiniętą legislacyjnie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JurandDrop">A co do tego, co wcześniej powiedziałem, czyli że używamy języka dyrektywy, to ma to także tę zaletę, że to jest właśnie… Używając języka dyrektywy, ułatwimy ten transgraniczny skutek tej implementacji. Po prostu wtedy w różnych krajach w podobnych sytuacjach ubezpieczeni czy zakłady, czy inne podmioty zderzają się z podobnym wyrażeniem i wtedy bardzo łatwo jest za granicą czy u nas stosować prawo i stosować ten transgraniczny element.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanuszPęcherz">Czy mecenas jeszcze… Nie. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanuszPęcherz">Za chwilę będą jeszcze możliwe dyskusje, a ja mam pytanie do pana posła sprawozdawcy: czy chciałby zabrać głos? Tak. To bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SławomirĆwik">Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Zebrani!</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#SławomirĆwik">Kwestia definicji ruchu pojazdu wzbudzała dyskusje także w komisji w Sejmie, w Komisji Finansów Publicznych, my także o tym dyskutowaliśmy. Dostrzegaliśmy ten problem językowy, chociażby tam, gdzie jest definicja ruchu pojazdu, a gdzie następnie czytamy: niezależnie od tego, czy jest on nieruchomy, czy też znajduje się w ruchu. To nie współgrało z językiem polskim, jednak faktycznie ten argument dotyczący literalnego wprowadzenia implementacji przepisów dyrektywy okazał się decydujący i ustawa została przyjęta w tym kształcie, z taką definicją ruchu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#SławomirĆwik">Poza tymi kwestiami… Ja nie będę wchodził w dokładniejszy opis ustawy, ponieważ pan minister doskonale to państwu przedstawił, chciałbym jedynie zwrócić uwagę na kwestie, które wzbudzały dyskusje w gronie posłów na posiedzeniu komisji. Tą drugą kwestią, która była dyskutowana, była kwestia obowiązkowej składki odprowadzanej na potrzeby zapewnienia wypłaty odszkodowań na rzecz ubezpieczonych w przypadku niewypłacalności towarzystwa ubezpieczeniowego. Tutaj posłowie zgłaszali dwojakie kwestie. Jedna to było to, jak mogą wzrosnąć ceny polis w przypadku obciążenia ubezpieczycieli obowiązkiem odprowadzenia tej nieznacznej kwoty składki na rzecz tworzonego funduszu na wypadek niewypłacalności. Tutaj były zarzuty, że nie zostały dokładnie przedstawione możliwe skutki w zakresie podwyżki cen tych ubezpieczeń. Niemniej jednak doszliśmy do wniosku, że wielkość tej składki, to, że jest ona bardzo niska, nie powinno istotnie wpłynąć na ceny ubezpieczeń. Jednak przeprowadzanie dokładnej symulacji ewentualnego wzrostu cen tych polis nie jest możliwe, dlatego że choćby sytuacja rynkowa, konkurencyjność pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi nie pozwalają na dokładne przeprowadzenie takiej symulacji. A więc ten zarzut strony rządowej o braku wykazania skutków finansowych w tym zakresie jest niewłaściwy. Druga kwestia dyskutowana przez posłów była z kolei taka, że składka od towarzystw powinna być istotnie wyższa, aby w bardzo krótkim czasie zebrać środki potrzebne na wypadek niewypłacalności dużego gracza na rynku ubezpieczeniowym, dużej firmy ubezpieczeniowej. Ten argument także nie znalazł uznania w komisji sejmowej, a później również przed Sejmem, ponieważ, jak wskazywaliśmy, istniejące regulacje prawne, a także nadzór ze strony Komisji Nadzoru Finansowego nad towarzystwami ubezpieczeniowymi pozwalają nam uzyskać sytuację, że w tej chwili nie istnieje zauważalne ryzyko niewypłacalności towarzystwa ubezpieczeniowego, a tym bardziej dużego towarzystwa ubezpieczeniowego. Ich sytuacja finansowa, ich standing finansowy jest właściwy, nadzór i regulacje prawne nas tutaj zabezpieczają, dlatego nie istnieje potrzeba, aby nakładać na towarzystwa obowiązek odprowadzenia istotnie wyższej składki na rzecz utworzenia funduszu na wypadek niewypłacalności takiego towarzystwa, a taka sytuacja faktycznie mogłaby spowodować zauważalną podwyżkę cen polis ubezpieczeniowych, która by uderzyły w ubezpieczających.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#SławomirĆwik">Faktycznie implementacja tej dyrektywy do naszego porządku prawnego jest korzystna dla ubezpieczonych, ponieważ najważniejsza funkcja, która jest przewidziana właśnie w tej dyrektywie, czyli zabezpieczenie ich na wypadek niewypłacalności towarzystwa ubezpieczeniowego, będzie spełniona. Także kwestia ujednolicenia, czyli zarówno wysokość minimalnych sum gwarancyjnych, jak też wskazanie przez towarzystwo ubezpieczeniowe polityki w zakresie uznawania dotychczasowej historii ubezpieczeniowej ubezpieczonego jest istotne. Z tego względu komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy i Sejm ustawę przyjął w tej treści. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Pośle.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanuszPęcherz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofBieńkowski">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KrzysztofBieńkowski">Mam taką uwagę. Skoro mamy problem językowy tak naprawdę, jeśli chodzi o implementację tej dyrektywy unijnej… Ze słów pana ministra i przedstawicieli ministerstwa wynikało, że byłyby „czasowe” trudności, jeśli chodzi o zmiany w treści tej ustawy, a jedyny argument przeciwko, jaki jest, to taki, że musimy się śpieszyć, ponieważ będziemy ostatnim krajem, który przyjmie taką ustawę. Ale nawet jeżeli my się będziemy spieszyć, to i tak będziemy ostatnim krajem. I jeżeli to poprawimy i wszystko będzie dobrze zrobione, to też będziemy ostatnim krajem. A więc ten argument jakoś do mnie nie trafia. Jeśli można by było rozszerzyć państwa tok rozumowania na ten temat tego, co nam da wprowadzenie tych poprawek legislacyjnych mających na celu ujednolicenie słownictwa prawnego w Polsce i to, żeby każdy obywatel i przedsiębiorca z zakresu ubezpieczeń mógł jednolicie interpretować słowa „ruch” czy „ubezpieczenie” itd… Tak że argument, że jesteśmy ostatnim krajem, który to przyjmuje, nie przekonuje mnie i w tym zakresie, bo czy wprowadzimy te poprawki, czy ich nie wprowadzimy, to i tak będziemy ostatnim krajem, zgodnie z tym argumentem. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JanuszPęcherz">Czy ktoś z państwa… Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławPawlak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#StanisławPawlak">Ja bym miał pytanie przede wszystkim do pana ministra: z czego wynika opóźnienie? O dyrektywach było wiadomo znacznie wcześniej. Co się działo w czasie, gdy trzeba było tę ustawę uchwalić, do grudnia ubiegłego roku? Czy wcześniej był w ogóle złożony do Sejmu jakiś projekt, czy rządowy, czy poselski, oprócz tego, który jest przedmiotem naszego rozpatrywania?</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#StanisławPawlak">Sprawa druga to ten ruch pojazdów, a w ogóle to definicja pojazdu. Czy państwo nawiązywaliście do ustawy – Prawo o ruchu drogowym? Tam ściśle określone są pojazdy i ich definicje, to, jaki to jest pojazd. A jeżeli był kłopot z tym nazewnictwem, jak tutaj przed chwilą mówiliście państwo, to ja mam takie praktyczne pytanie jako członek komisji rolnictwa: co z pojazdami rolniczymi w tej ustawie? Pan wymienił tutaj koparkę. Tak, ale ja wymienię kombajn, ja wymienię ładowarki, ja wymienię sieczkarnię, ja wymienię kombajny do buraków, które są wielkiej wartości i dużych gabarytów, które poruszają się po drogach publicznych, a pracują na polach. W związku z tym jak tutaj usłyszałem, że czy wsiadanie, czy wysiadanie to już jest problem, czy on jest w ruchu, czy nie jest w ruchu, to uznałem, Panowie Przewodniczący, że ta ustawa, z szacunkiem dla Sejmu, nie jest dopracowana. I mówienie „Zróbmy to bez poprawek, a później poprawimy”, troszeczkę mnie wprowadza w kłopot, bo jak później poprawiać ustawę, skoro dzisiaj wiemy, że ona jest zła. Czyli ta pierwsza sprawa to przyczyna opóźnienia, a druga to brak precyzji.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#StanisławPawlak">Nie usłyszałem również odnośnie do cen polis… Pan poseł sprawozdawca mówił wyraźnie, że to niewiele zmieni, a pan minister powiedział, że minimalne podwyższenie sum gwarantowanych… To wszystko jest niedookreślone. Czy była symulacja rządu, jak się zmienią ceny polis, chociażby takich podstawowych, które musi zawierać każdy z nas jako obowiązkowe ubezpieczenie? Może jeden przykład, jaki to będzie miało wpływ? Żeby móc wypłacić te sumy gwarantowane, czyli ten ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny, to my wszyscy musimy się na niego złożyć. I to nie jest tak, że ktoś nam da, tylko musi to wynikać z kosztów zawieranych polis.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#StanisławPawlak">To są te moje wątpliwości, Panowie Przewodniczący, na tym etapie. Chyba że państwo doprecyzujecie, a my może w formie poprawek… Ale wydaje mi się, że trudno dzisiaj mówić o poprawkach w sytuacji, gdy przedstawiciele rządu nie za bardzo się zgadzają na te poprawki, bo wchodzimy w konflikt z nazewnictwem unijnym, tak zrozumiałem, z dyrektywami. A więc to jest określony kłopot. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanuszPęcherz">Czy ktoś z państwa senatorów chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Pan minister niech odpowie.)</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanuszPęcherz">To, Panie Ministrze, bardzo proszę o ustosunkowanie się do zgłoszonych tutaj uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo panom za uwagi. Jeśli chodzi o argument, że jesteśmy ostatnim krajem nieimplementującym, to ja się całkowicie zgadzam z panem senatorem, że to nie jest żaden argument. To, że jesteśmy ostatni i teraz musimy itd., to nie jest argument, bo rzeczywiście dalej będziemy ostatni. Ale argumentem jest to, że był czas na implementację, a my tego nie zrobiliśmy, tu przekroczyliśmy termin i teraz jest postępowanie Komisji Europejskiej o naruszenie prawa europejskiego. I to, co staramy się zrobić w tej implementacji, a prawdę mówiąc, także w rozmaitych innych ustawach, to staramy się implementować prawo europejskie zanim Komisja prześle to do trybunału i zanim Trybunał Sprawiedliwości wyda wyrok – a takie wyroki mieliśmy już nawet w tym roku, bo mamy zaległości na rozmaitych polach – nakładający karę za niewdrożenie. Wobec tego problem to nie jest to, że jesteśmy ostatni, tylko problemem jest to, że nie wdrożyliśmy prawa europejskiego. Oczywiście niewdrożenie przez nas prawa europejskiego stawia w złej sytuacji naszych obywateli, a dobro naszych obywateli, to, żeby byli objęci takim samym prawem, jak obywatele innych krajów jest najważniejsze i nadrzędne. I dlatego robimy to wszystko z dużym zaangażowaniem.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JurandDrop">Jeśli chodzi o kwestie terminologiczne – to było poruszane w obydwu interwencjach panów senatorów – jeśli chodzi o to, czy ruch to jest tylko ruch i postój, czy ruch, to nie jest to kwestia… To znaczy jest to kwestia istotna ze względu na stosowanie tej dyrektywy w różnych krajach, ale to, że były wątpliwości, to nie jest kwestia, która by była dyskwalifikująca. Można stosować tę ustawę z tymi definicjami, które są w niej zawarte, obecnie zaproponowane. Pytanie jest takie, czy zmiana definicji, trochę tak jak pan proponował, spowoduje lepsze funkcjonowanie tej ustawy czy gorsze. I na przykład w tych miejscach, o których wspominałem, że z literalnego tłumaczenia dyrektywy i włożenia tego ustawy wynika… Wydaje nam się, że prawa naszych obywateli i stosowanie tych transgranicznych przepisów będą dzięki temu lepiej funkcjonowały i dlatego tak to zawarliśmy. Moi współpracownicy pewnie jeszcze coś dopowiedzą, a ja bym przeszedł do drugiej grupy pytań.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JurandDrop">Z czego wynika opóźnienie, czy była już propozycja… Żadna propozycja w parlamencie wcześniej się nie pojawiła. Z czego wynika opóźnienie? Prawdę mówiąc, myślę, że… Jak patrzyłem na to, co się działo w poprzednich latach, to widać było, że generalnie implementacja prawa europejskiego była zapomniana, była odsuwana i nie była robiona, dlatego w tym momencie mamy mnóstwo zaległości, a moja praca w ministerstwie to jest w dużej mierze implementacja czegoś, co powinno było być zrobione wcześniej. A więc odpowiedź na pytanie, z czego wynika opóźnienie… To nie wynika z tego, że to jest akurat bardzo problematyczny obszar i ktoś nie chciał tym się zajmować, tylko po prostu prawo europejskie leżało odłogiem. Może dlatego, że było właśnie europejskie.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JurandDrop">Teraz… Nawiązania do prawa o ruchu drogowym oczywiście są, jest pełna spójność, my to… To znaczy terminologia wynika z prawa o ruchu drogowym, ona przechodzi do…</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JurandDrop">Pojazdy rolnicze. Myślę, że to jest dosyć … Z tego, co wiem, wynika, że to jest bardzo analogiczne do tej koparki: jak kombajn jedzie po drodze, to się porusza, a jak pracuje jako kombajn, to wtedy…</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Jest objęty OC rolników, też obowiązkowym.)</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#JurandDrop">…jest objęty innym OC, prawda, wtedy to jest inne OC, a nie drogowe. Bardzo zwracaliśmy uwagę właśnie na te pojazdy podwójnego użycia, a pojazdy rolnicze stanowią chyba największą liczbę takich pojazdów podwójnego użycia, bo ta koparka… No dobrze, jeszcze budownicze, konstrukcyjne… A więc zwróciliśmy na to uwagę.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#JurandDrop">No właśnie, tutaj wchodzą jeszcze sprawy OC rolników. Te pojazdy są tym objęte i tutaj nie ma problemów.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#JurandDrop">Konflikt z nazewnictwem unijnym. To nie jest konflikt, tylko to jest tak, że nie da się idealnie przetłumaczyć tekstu z jednego języka na drugi. To, czego używamy tutaj, najlepiej będzie zabezpieczało prawa naszych obywateli, a także prawa obywateli zagranicznych w stosunku do naszego systemu.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#JurandDrop">Jeśli chodzi o ceny polis, to, z tego, co wiemy, i z tego, co szacowaliśmy, wynika, że te ceny polis się nie zmienią, ponieważ ceny polis… Mam tutaj listę tego, od czego te ceny zależą: od przebiegu ubezpieczenia danej osoby – szkodowa, bezszkodowa; od wieku posiadacza pojazdu mechanicznego; od rodzaju płatności za ubezpieczenia – jednorazowy, ratalny; od okresu posiadania prawa jazdy i od okresu eksploatacji pojazdu; od posiadania innych umów ubezpieczeń w zakładzie ubezpieczeń; od modelu pojazdu, posiadania dzieci, od przynależności do grupy zawodowej, rodzaju paliwa, liczby użytkowników pojazdów, liczby pojazdów ubezpieczonych przez daną osobę; od stylu jazdy kierowcy, który jest pewnie nieokreślalny, ale może zostać oceniony np. za pomocą punktów karnych. A więc jest cały zestaw parametrów, które wpływają na ceny polis, i szacujemy, że w tym momencie podwyższenie sumy ubezpieczeniowej nie wpłynie… Ono jest, tak jak określiliśmy, marginalne w stosunku do ceny polis.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#JurandDrop">Co powinniśmy jeszcze dodać? Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KatarzynaPrzewalska">Ja może tylko wyjaśnię, jeżeli chodzi o pytanie pana senatora dotyczące ruchu pojazdów, że to jest prawidłowe użycie. Wątpliwości na każdym etapie procesu legislacyjnego wynikały po prostu z tego, że pod ruchem pojazdu rozumiemy też postój i to, co jest zarówno w dyrektywie, jak i teraz po implementacji, to będzie rozszerzenie ochrony potencjalnych poszkodowanych. A więc nie ma tutaj żadnego problemu z definicją, jaki pan senator wskazywał, pan senator również. Tu chodziło bardziej o doprecyzowanie pewnych wyrazów, że każdego czy też innych, o których pan mecenas mówił… To oczywiście można zrobić, ale to nie jest konieczne, to w tym sensie. Ta definicja ruchu pojazdów i wprowadzenia pojazdu do ruchu, chcę to bardzo mocno podkreślić, była bardzo szeroko konsultowana, również z instytucjami rynku ubezpieczeniowego, tak żeby w każdym państwie Unii Europejskiej było to rozumiane jednolicie. U nas poszkodowanymi mogą być osoby z innych krajów Unii Europejskiej, w związku z tym to rozumienie musi być jednolite i co do zasady nie mamy tutaj wątpliwości. Tak że to chciałabym bardzo jasno podkreślić. Rozszerzona jest ochrona poszkodowanych – pojazd przy każdym użyciu, nawet w czasie postoju, może powodować szkodę. A zatem określenie wcześniejszego początku ochrony wpłynie wyłącznie na zwiększenie ochrony poszkodowanych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SławomirĆwik">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#SławomirĆwik">Ja też uzupełnię, dlaczego komisja sejmowa nie zwracała już tak uwagi na kwestię potencjalnej zwyżki w cenach polis. Otóż dlatego, że stosownie do treści zmienianego art. 117 ta obowiązkowa składka po stronie towarzystw ubezpieczeniowych ma wynieść nie więcej niż 0,1% przypisanej składki brutto, czyli na każdy 1 tysiąc zł składki obowiązkowego ubezpieczenia OC byłoby to 1 zł na rzecz specjalnego funduszu na rzecz niewypłacalności towarzystwa ubezpieczeniowego. Biorąc pod uwagę to, że przeciętny użytkownik pojazdu korzysta ze zniżek za bezszkodową jazdę w wysokości, powiedzmy, maksymalnej i użytkuje przeciętny pojazd, a jego składka może wynosić rocznie 300–400 zł, to w jego przypadku składka z tego tytułu wynosiłaby 30–40 gr. W związku z tym nie należy oczekiwać, że byłby to czynnik, który miałby spowodować istotną czy może w ogóle zauważalną podwyżkę cen polis. Z drugiej strony towarzystwa ubezpieczeniowe z uwagi na dzisiejszą politykę prowadzonej działalności gospodarczej muszą brać pod uwagę ryzyko powstania niewypłacalności po stronie któregokolwiek z towarzystw ubezpieczeniowych, co miałoby istotny wpływ na rynek ubezpieczeń. W sytuacji stworzenia takiego funduszu na wypadek niewypłacalności któregoś z towarzystw ubezpieczeniowych to ryzyko znika. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Pośle.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanuszPęcherz">Czy jeszcze ktoś?</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę, Panie Przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#LeszekCzarnobaj">Pan minister powiedział, że zajmuje się głównie tym, co należało zrobić, a co do czego czas minął, mówiąc krótko. I faktycznie, to już jest któraś ustawa, którą się tak zajmujemy. Proszę powiedzieć, czy powstał jakiś wykaz dotyczący tego, ile mamy jeszcze ustaw, czy może tak tego państwo szukacie. Czy my przed końcem kadencji zdążymy zająć się również innymi ustawami? To jest pierwsze…</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#komentarz">(Głos z sali: …jest fundusz…)</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#LeszekCzarnobaj">I drugie pytanie. Panie Ministrze, pan minister odpowiedział mi w Kwidzynie na to zapytanie o pokłosie prac komisji budżetu i finansów dotyczące uwierzytelniania rachunków, że w opinii banków, zarówno pojedynczych, jak i Związku Banków Polskich, źle zostało przetłumaczone to, co dotyczy uwierzytelniania, jeśli chodzi o dokonywanie dostępu do konta. Pan minister odpowiedział, że w Parlamencie Europejskim jest szykowana duża ustawa, która będzie regulowała te relacje. Ja nie oczekuję odpowiedzi, kto ma tutaj rację, bo my wrócimy do tego w komisji budżetu i finansów, do rozmowy z panem ministrem, tylko chciałbym uzyskać od pana akceptację i usłyszeć, że towarzystwa ubezpieczeniowe, jak i ci, których to dotyczy, są przekonani, a szczególnie państwo jesteście przekonani, że to, co dotyczy tłumaczenia z dyrektywy, nie będzie obarczone takim błędem, jaki dzisiaj banki wskazują, jeśli chodzi o tłumaczenie co do dostępności konta. Chciałbym to jednoznacznie usłyszeć. Oczywiście ten błąd nie dotyczy pana ministra, to dotyczy lat poprzednich, ale chodzi mi o to o, co koledzy tutaj poruszali. W ocenie użytkowników kwestia interpretacji błędnego tłumaczenia jest źródłem różnego rodzaju problemów, dlatego chcę usłyszeć od państwa jednoznaczną opinię w tym temacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszPęcherz">Dobrze. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JurandDrop">Czyli tak naprawdę są dwie sprawy, dwa pytania. Co do kwestii uwierzytelniania to, jeśli chodzi o tę naszą implementację, jesteśmy przekonani co do właściwego doboru słów zarówno w tekście źródłowym dyrektywy… Tutaj dochodzimy do tego, że jako ostatni implementujący… To jest właśnie taki przywilej, bo jeśli coś by było źle, to ktoś już by to odkrył, a więc bycie ostatnim ma pewne zalety.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#JurandDrop">Samo słowo „authentication”, prawdę mówiąc, częściej spotykałem w sferze cyfrowej. Tam jest pewna różnica między identyfikowaniem się w sieci, a podpisami…</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#JurandDrop">Ale to zostawmy. Ja lubię, że tak powiem, wjeżdżać w rzeczy, którymi się kiedyś zajmowałem.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#JurandDrop">W każdym razie teraz w Parlamencie mamy dyrektywę nazywaną w skrócie PSD3, to jest trzecia po przeglądzie, trzecia wersja, czyli drugie udoskonalenie dyrektywy PSD, dyrektywy o uwierzytelnianiu. Prawdopodobnie w czasie naszej prezydencji będzie to na etapie rozmów między Radą a Parlamentem, czyli tzw. trilogów, w obecności Komisji. Prawdopodobnie to akurat będzie istotne dla polskiej prezydencji, więc być może będziemy mieli więcej okazji do tego, by na ten temat rozmawiać. W każdym razie tak, jest to dosyć zaawansowany etap legislacyjny na poziomie europejskim. To jedna rzecz.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#JurandDrop">Teraz druga sprawa. Pierwsze pytanie pana senatora dotyczyło zaległości. Wewnątrz administracji centralnej prowadzimy tak naprawdę spis tego, co nie zostało implementowane. Także Komisja Europejska prowadzi taki spis, patrzy, co robią państwa członkowskie. O ile pamiętam, nie wiem, czy to… O ile pamiętam, Polska w pewnym momencie była drugim albo cały czas jest drugim krajem co do liczby niewdrożonych dyrektyw prawa europejskiego. Jest ktoś jeszcze gorszy. Ja gdzieś z przeszłości pamiętam, że Belgia w pewnym momencie wylądowała na ostatnim miejscu, ponieważ przez ponad 500 dni nie miała rządu. Całe państwo działało, ale nie dokonywano implementacji nowego prawa. W każdym razie – żarty na bok – mamy spis tych aktów prawnych zarówno na poziomie rządu, jak i w ministerstwie. W tym obszarze tematycznym ministerstwa, którym ja się zajmuję, mamy ten spis i to jest główne zadanie, ja to postrzegam jako główne zadanie, żeby nie dopuścić do tego, co było np. w przypadku Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej, tzn. nie dopuścić do takich opóźnień, że już po wyroku sądu zaczęliśmy płacić kary. To na szczęście zostało wyrównane, przez Senat przechodziło wdrożenie tego do polskiego prawa telekomunikacyjnego. Na pewno nie… Mogę zaręczyć, że nie dopuścimy do tego. Systematycznie będziemy przychodzili z implementacjami tego, co jest zaległe.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#JurandDrop">W tym momencie na pewno…</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Nie w tonach, chodzi o liczbę ustaw…)</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#JurandDrop">Właśnie, chodzi o liczbę. Bo jeszcze jest taka kwestia, że jedna sprawa to jest wdrażanie dyrektyw, a druga to w niektórych przypadkach wdrażanie rozporządzeń. Do tego musimy też przyjąć nasze akty, wewnętrzne akty prawne, żeby uspójnić przepisy, je wdrożyć. Wprawdzie rozporządzenie działa bezpośrednio w prawie, nie musi być transponowane, ale tak naprawdę, gdy ono zmienia coś w naszym prawie i ma bezpośredni skutek, to wtedy my też musimy przyjść z uspójnieniem naszego prawa do rozporządzeń. Wobec tego wyliczenie tego nie jest takie trywialne. Myślę, że na posiedzeniach komisji do spraw europejskich to jest dosyć regularnie podawane. Ja akurat nie jestem członkiem rządowego Komitetu do Spraw Europejskich, wobec czego tego nie śledzę. Z mojego punktu widzenia to jest po prostu to, co musimy zrobić. W tym momencie mamy jeszcze kilka takich wdrożeń do zrobienia i na pewno będziemy z tym przychodzili. Dla mnie istotne będą sprawy kryptoaktywów, cyberbezpieczeństwa na rynkach finansowych, czyli MiCA i DORA.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#JurandDrop">Tak, kwestia non-performing loans. To też jest opóźnione i też będziemy to robili.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszPęcherz">Czy jeszcze ktoś z państwa senatorów…</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę. I niech się pan może przedstawi.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#CezaryDroszcz">Cezary Droszcz, Polski Związek Motorowy.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#CezaryDroszcz">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#CezaryDroszcz">Pozwalam sobie zabrać głos tylko w odniesieniu do tego punktu, który dotyczy praktycznie wyłącznie nas, mówię o ust. 3 i 4 w art. 23, które słusznie zostały wprowadzone na skutek implementacji dyrektywy 2021/2118, bowiem celem tego jest unikanie podwójnego ubezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#CezaryDroszcz">Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że my, którzy będziemy to stosować, mamy prośbę o przedstawienie nam interpretacji, jak czytać te 2 ustępy łącznie. Ja pozwolę sobie zacytować, przywołać fragment. Otóż przepisów dotyczących obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych nie stosuje się do ruchu pojazdów w ramach działań związanych ze sportem motorowym – dalsze szczegóły opuszczam – jeżeli organizator, uczestnik lub strona zawarli umowę innego ubezpieczenia. I w ust. 4 jest wyraźnie powiedziane, jakie warunki trzeba spełniać, żeby ta umowa mogła zastąpić ubezpieczenie OC. Generalnie rzecz biorąc, muszą być to warunki, jakie występują w przypadku OC komunikacyjnego.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#CezaryDroszcz">Gdy czytamy to w ten sposób, że jeżeli organizator zawrze umowę ubezpieczenia, które nie spełnia warunków, dotyczy to głównie sum ubezpieczeniowych, to wszystkie pojazdy muszą mieć OC komunikacyjne, to jest w porządku. Ale można też czytać ten artykuł w ten sposób, że jeśli ktoś już zawiera taką umowę, to ta umowa musi spełniać warunki zawarte w ust. 4. Może pani dyrektor przeczyta… W każdym razie niestety tak też można to czytać. Gdyby to miała być ta druga interpretacja, to ona tworzyłaby dla nas ogromny problem, ponieważ ogromna liczba imprez, które nazywane są u nas w skrócie KJS, czyli konkursy jazdy samochodem – na których państwo posłowie i państwo senatorowie bywają, za co dziękujemy – to są popularne imprezy i one mają znacznie niższe kwoty, niższe sumy ubezpieczenia. Gdyby obowiązywała ta druga interpretacja, to jedynym rozwiązaniem byłoby po prostu nieubezpieczenie tych imprez, bo tylko wtedy działałoby OC komunikacyjne. Tyle że to jest bardzo złe rozwiązanie i już powiem, dlaczego tak jest. Dlatego że najczęściej na tego typu prawie amatorskich imprezach szkody polegają na tym, że ktoś komuś wjedzie w pole albo zniszczy płot. To są kwoty niewielkie i OC organizatora po prostu załatwia sprawę. A czasami nawet nie wiadomo, który z tych samochodów w trakcie jazdy w rajdzie samochodowym te szkody spowodował. To jest pierwsze pytanie, pierwsza kwestia, o której wyjaśnienie prosimy, bo mamy wątpliwość, jak czytać te 2 ustępy łącznie.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#CezaryDroszcz">Druga sprawa. Zgłosiliśmy na etapie prac w rządzie do Ministerstwa Finansów prośbę o to, aby stworzyć możliwość tym pojazdom, które uczestniczą w sporcie motorowym, ubezpieczenia nie całorocznego, tylko ubezpieczenia do 30 dni. To zostało odrzucone nie ze względów merytorycznych, tylko na skutek tzw. poprawności legislacyjnej, jak odpowiedziało ministerstwo, bo to nie wynika wprost z dyrektywy. Tyle że ja chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Niestety takich imprez przez nas organizowanych, które spełniają wymogi, jeśli chodzi o sumy ubezpieczeniowe, wymogi, które są zawarte w art. 36 ust. 1, jest kilka. A więc praktycznie nie ma takiego pojazdu, który nie uczestniczyłby również w takiej imprezie, Panie Ministrze, która nie jest ubezpieczona na taką sumę ubezpieczeniową. Jeżeli zatem pozostawimy to w takim stanie, nie dopisując możliwości ubezpieczenia krótkoterminowego pojazdu uczestniczącego w sporcie motorowym, np. na 30 dni, to będzie oznaczało wdrożenie tej dyrektywy de iure, ale nie de facto, bo żaden pojazd w Polsce ze względu na to, że uczestniczy w całym cyklu imprez, nie będzie zwolniony z tego OC komunikacyjnego. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to etap, o czym pan minister mówił, już bardzo końcowy prac nad tym, ale ponieważ pan minister deklarował, że będą następne nowelizacje, to przynajmniej może na tym etapie byłaby możliwość poprawienia tego, bo dziś będziemy mieli implementację do prawa, ale de facto nikt z tego nie skorzysta. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanuszPęcherz">Czy pan minister, tak jak tutaj zasugerowano, po prostu odpowie, że to kiedyś nastąpi?</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jurand Drop: Ja poproszę panią dyrektor.)</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: W trudnych sprawach dobrze mieć…)</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#JanuszPęcherz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KatarzynaPrzewalska">Proszę państwa, jeżeli chodzi o imprezy, to ta sprawa zajmowała nam bardzo dużo czasu w czasie przygotowywania projektu ustawy. Spotykaliśmy się z państwem i przyjęliśmy właściwie wszystkie państwa argumenty, zgodnie z dyrektywą, która w art. 3 wprowadza przepis stanowiący, że dyrektywa nie ma zastosowania do ruchu pojazdów podczas imprez i w ramach działań związanych ze sportem motorowym, w tym wyścigów, zawodów, szkoleń, testów i pokazów. I dokładnie tak jest zaimplementowany przepis art. 23 ust. 3 i 4. Tak że tutaj nie powinno być wątpliwości, o których powiedział pan prezes. Dyrektywa nie stosuje się do ruchu pojazdów w ramach działań związanych ze sportem motorowym, wyścigów, zawodów, szkoleń, testów, pokazów organizowanych w wyznaczonych strefach, strefach ograniczonego dostępu, jeżeli organizator, uczestnik lub inna strona zawarli umowę innego ubezpieczenia. Jeżeli chodzi o ubezpieczenie krótkoterminowe, to nie są przewidziane takie rozwiązania w dyrektywie, dlatego nie mogliśmy tego zrobić.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KatarzynaPrzewalska">Pojazdy. Przypominam – zresztą pan senator zwracał na to uwagę – że pojęcie pojazdu związane jest z ruchem drogowym, mówimy o pojeździe w ramach ruchu drogowego. Tak więc każdy zarejestrowany pojazd jest objęty obowiązkiem ubezpieczenia i tak jest w każdym kraju Unii Europejskiej. Jeżeli zatem pojazd jest zarejestrowany, to musi posiadać umowę ubezpieczenia i to wszystko. Oczywiście jeżeli on jest tylko i wyłącznie… Jeśli nie jest zarejestrowany, co jest prawie niemożliwe w przypadku pojazdów w krajach Unii Europejskiej, to wtedy może mieć jakąś czasową umowę ubezpieczenia. W związku z tym nie widzimy tu takich problemów. Gdyby pojawiły się w przyszłości, bo w praktyce pewne rzeczy, których nie przewidzieliśmy, mogą się zdarzyć, to oczywiście będziemy się zastanawiać i zawsze kierować się celem dyrektywy, czyli tym dobrem, które miało być chronione w dyrektywie i w ustawie. Dlatego bardzo podobnie to zaimplementowaliśmy. W tej sytuacji w całej Europie powinno być tak samo. W tej chwili nie identyfikujemy takich wątpliwości, o jakich tu wspominał pan prezes. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszPęcherz">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JanuszPęcherz">To zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JanuszPęcherz">Proszę państwa, tak analizując to wszystko, co zostało powiedziane, i wątpliwości, które wynikają z opinii Biura Legislacyjnego, ale też wątpliwości senatorów, ja też mam wątpliwość… Gdybym wiedział, że to, co zaproponowało Biuro Legislacyjne lub co podnoszą senatorowie, na pewno jest dobre, tobym może skłaniał się do tego, żebyśmy przyjęli te uwagi legislacyjne, bo one tak naprawdę są do wzięcia, i wtedy bym proponował przyjęcie ustawy z poprawkami. Jednak nie jestem przekonany co do tej definicji, co do tego, że ta jest dobra, a tamta jest zła. Dlatego proponuję na ten moment przyjęcie ustawy bez poprawek, licząc na to, co powiedział pan minister, że się zobowiązuje przynajmniej do tych legislacyjnych… A te pierwsze sprawy, kwestia ruchu pojazdów, definicji, to myślę, że się pojawią, ale już pewno w interpretacjach sądowych, i wtedy być może będziemy zmuszeni do dokonania poprawek.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#komentarz">(Senator Jacek Włosowicz: Panie Przewodniczący…)</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#JanuszPęcherz">Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekWłosowicz">Panie Przewodniczący, w takim razie ja mam pytanie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JacekWłosowicz">Pan minister się zobowiązał, ale w jakim terminie. Czy uda się do jutrzejszego posiedzenia, czy mówimy o kilku…</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#komentarz">(Głos z sali: O tygodniach.)</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JacekWłosowicz">…tygodniach?</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Co taki wyrywny jesteś?)</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPęcherz">No nie, do jutrzejszego posiedzenia to na pewno nie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanuszPęcherz">Przyjmujemy ustawę, zostaje spełniony wymóg implementacji dyrektywy Unii Europejskiej, wprowadzenia przepisów w ustawie, a to będziemy robić, pracując nad innymi ustawami, bo na pewno będą tu ustawy, które będą rozszerzały ustawę procedowaną w tej chwili.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#komentarz">(Senator Jacek Włosowicz: Czy mogę?)</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#JanuszPęcherz">Tak, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JacekWłosowicz">To ja mam jeszcze 1 pytanie. Panie Ministrze, na jakim to jest etapie? Jak długo to może potrwać? Kiedy może nastąpić obciążenie nas negatywnym wyrokiem z Unii Europejskiej? Pytam, ponieważ gdybyśmy np. zdecydowali się na część poprawek i przyjęli je na jutrzejszym posiedzeniu, to Sejm za 2 tygodnie mógłby się do nich ustosunkować i, prawdę mówiąc, ta procedura przesunęłaby się tylko o 2 tygodnie. W związku z tym pytam, bo nie wiem, czy tam w Luksemburgu to już wszyscy się zajmują akurat tą naszą zaszłością, tym, że do tej pory nie przyjęliśmy, nie implementowaliśmy tej dyrektywy. Czy pan minister może powiedzieć, kiedy możemy się spodziewać tego negatywnego wyroku, tej decyzji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JanuszPęcherz">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JurandDrop">Dziękuję bardzo za to pytanie. Odpowiedź na pana pytanie o to, jak szybko możemy odczuć negatywne skutki, jest taka: pewnie w ciągu paru miesięcy. Zawsze jest pytanie, co to znaczy negatywne, no i pytanie, jak szybko reaguje Komisja, a potem jak szybko reaguje trybunał. Jednak to nie jest kwestia, o której tu mówimy. Myślę, że poprawki, które zostały zaproponowane i zaprezentowane przez pana legislatora, mogłyby wpłynąć na lepszą… mogłyby, aczkolwiek my uważamy, że w większości przypadków obecne brzmienie jest lepsze albo równie dobre. To, do czego się zobowiązujemy, jak powiedziałem, to w długim okresie, w momencie, w którym będzie prowadzony przegląd prawa i będzie można dostosować… i będziemy wychodzić w ogóle poza dyrektywę… To tutaj nie padło, więc o tym powiem. Staraliśmy się nie robić tzw. gold-plating, nie wprowadzać więcej niż wymaga dyrektywa, a uważamy, że niektóre uwagi po prostu wychodzą poza zakres dyrektywy. Dlatego nie przyjęliśmy takiego podejścia: robimy przegląd wszystkiego i wszystko uspójniamy. To nie było celem. To właśnie wtedy mielibyśmy problem taki, że implementując, osiągamy różne inne cele.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JurandDrop">Tak więc myślę, że gdzieś w długim okresie w procesie legislacyjnym… No, zmiany ustaw następują w Polsce dosyć często, zmienia się także rzeczywistość, gdy gdzieś tam docieramy do jakiejś technologii. Równie dobrze możemy sobie wyobrazić, że za 2 lata będzie taka zmiana technologiczna, że trzeba będzie tutaj coś tam zmieniać, nie wiem, np. sztuczna inteligencja będzie coś robiła, tak teoretycznie. Wobec tego zobowiązujemy się do tego, że w dłuższym okresie będziemy dostosowywać definicje, będziemy także patrzeć na stosowanie prawa przez firmy ubezpieczeniowe czy interpretowanie przez sądy, jeśli to będzie dochodziło do tego etapu.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#JurandDrop">Wobec czego, tak już podsumowując odpowiedź, powiem tak: myślę, że skutki na pewno nie pojawią się za tydzień, tydzień na pewno nas nie zbawi, jednocześnie nie myślę, żebyśmy byli w stanie teraz zrobić lepszą wersję, obecna wersja, jak sądzę, w tym momencie jest optymalna i taką bym proponował.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanuszPęcherz">Panie Mecenasie, co w tej sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MaciejTelec">No, ja jestem w niezręcznej sytuacji, bo to są oczywiste poprawki. Te poprawki legislacyjne są oczywiste, z nimi nie powinno się dyskutować. Ja podam przykład. Oczywiście ustawa bez nich zafunkcjonuje, ale popatrzmy na przykład. Ostania poprawka dotyczy takiej sprawy. W ustawie zastosowano taką technikę, że najpierw zmieniono tytuł rozdziału, a następnie dodano przepis, który miałby się znaleźć w tym rozdziale. Ponieważ zastosowano technikę niezgodną z zaleceniami legislacyjnymi, to ten przepis nie znajdzie się w odpowiednim rozdziale, przepis epizodyczny wypadnie poza rozdział z przepisami epizodycznymi. To nie jest optymalne rozwiązanie. Podobnie jest w kilku innych kwestiach. Ustawa posługuje się np. różną terminologią, w jednym miejscu w tym samym sumowaniu jest spójnik „albo”, w drugim jest „lub”. No, ustawa zafunkcjonuje, ale będzie tu niespójność legislacyjna. I tego dotyczą te poprawki.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#MaciejTelec">Jeżeli chodzi o te 3 pierwsze uwagi, to rzeczywiście ja nie jestem w stanie zaproponować żadnego rozwiązania, bo wymaga to rozstrzygnięcia merytorycznego. Po prostu wydaje mi się, że taka nieco bezrefleksyjna zmiana określenia „wprowadzenie pojazdu do ruchu” w kontekście całej filozofii ustawy może spowodować, przynajmniej na początku obowiązywania tego pojęcia, pewne zamieszanie, ponieważ dotychczas obowiązek ubezpieczeniowy wiąże się z wprowadzeniem pojazdu do ruchu rozumianym jako wprowadzenie pojazdu na drogę. Jeżeli teraz „wprowadzenie pojazdu do ruchu” rozumiemy jako korzystanie z pojazdu zgodnie z jego funkcją transportową, to nie wiadomo, jaka czynność czy też zdarzenie będzie się wiązało z obowiązkiem zawarcia umowy OC. Tutaj przynajmniej przez jakiś czas będzie problem interpretacyjny. Wymagałoby to jakiegoś przemyślenia i być może zmian, które pewnie na tym etapie są niemożliwie do wprowadzenia, bo wymagałyby jakichś konsultacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Mecenasie.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Senator Jacek Włosowicz: Czy mógłbym…)</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanuszPęcherz">Tak? Jeszcze? Bo ja mam następne posiedzenie komisji…</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#komentarz">(Senator Jacek Włosowicz: Tak, ostanie zdanie.)</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JanuszPęcherz">Przepraszam bardzo, będziemy pytać… Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JacekWłosowicz">Skoro jest taka sytuacja, państwo jako ministerstwo będziecie kompleksowo podchodzili do tych regulacji prawnych, to gdybyśmy nawet teraz coś poprawili, a to okazałoby się nieoptymalne, to zawsze to też możecie poprawić.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JacekWłosowicz">W związku z tym ja chciałbym przejąć poprawki zaproponowane przez pana mecenasa, które zaprezentował w punktach pierwszym i od czwartego do dziewiątego.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszPęcherz">Musimy przegłosować ten wniosek pana senatora.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JanuszPęcherz">Kto z państwa…</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#komentarz">(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Szanowni Państwo, przepraszam bardzo. Pan złożył wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. On jest najdalej idący. Tak że najpierw pański wniosek, a potem poprawki.)</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JanuszPęcherz">Okej, dobrze.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#JanuszPęcherz">To najpierw mój wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#JanuszPęcherz">Kto z państwa senatorów jest za takim wnioskiem? (3)</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#JanuszPęcherz">Kto jest przeciw? (2)</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#JanuszPęcherz">Kto się wstrzymał? (0)</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#JanuszPęcherz">Czyli został przyjęty wniosek, aby Senat przyjął ustawę bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-40.9" who="#JanuszPęcherz">Jeszcze musimy wyznaczyć sprawozdawcę tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#LeszekCzarnobaj">Chciałbym zgłosić pana przewodniczącego jako senatora sprawozdawcę, mówię o panu senatorze Januszu Pęcherzu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszPęcherz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanuszPęcherz">Czy ktoś jest przeciwny albo może ktoś chce zostać sprawozdawcą? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanuszPęcherz">To dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Senator Leszek Czarnobaj: Jeszcze przed zakończeniem można?)</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanuszPęcherz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#LeszekCzarnobaj">Jeśli jeszcze można, to dwa słowa. Tu zwracam się do kolegi Jacka, również do panów. Ja też mówię o tym, że w przypadku części tych uwag można rozważać ich zasadność, ale może byśmy przyjęli taką zasadę, która nie była stosowana w poprzednich kadencjach, że implementujemy, a nie rozszerzamy, a to, co się pojawia, korygujemy w ramach nowych projektów ustaw czy poprawek do ustaw. To jest to, o czym pan minister powiedział: implementujmy to, co jest naszym obowiązkiem, a poprawianie ustaw zostawmy na procedurę dotyczącą poprawienia całej ustawy. Bo później będziemy mieli takie sytuacje, że w ustawie o Narodowym Banku Polskim są akapity dotyczące więźniów. No, ja rozumiem, że czasami można to powiązać, ale generalnie nie bardzo to pasuje.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#LeszekCzarnobaj">W związku z tym, Panie Senatorze, Drogi Jacku, ja bym proponował, żebyśmy się tu zgodzili co do tego tworzenia prawa na podstawie implementacji, a te wszystkie cenne uwagi zbierali i – jak rozumiem – w najkrótszym możliwym czasie, w tej kadencji przystąpili do tego, co jest związane z poprawkami, które będziemy mogli wnosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JanuszPęcherz">Na tym kończymy posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję państwu bardzo i do zobaczenia niebawem.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Jutro.)</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#JanuszPęcherz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 10)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>