text_structure.xml 38.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PawełKowal">Witam serdecznie panie i panów posłów, a także pana ministra Władysława Bartoszewskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, wraz ze współpracownikami oraz pozostałe osoby, które biorą udział w posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PawełKowal">Informuję, że porządek dzienny posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zmieniającego Porozumienie między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w sprawie statusu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Rzeczypospolitej Polskiej, podpisane w Warszawie dnia 28 czerwca 2017 r., podpisanego w Warszawie dnia 5 lipca 2024 r. Państwo mają to w druku nr 670. W drugim punkcie porządek obejmuje informację ministra spraw zagranicznych na temat aktualnego stanu współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątki.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PawełKowal">Teraz zapytam, czy nie ma problemu z porządkiem obrad? Jeżeli nie ma, to będę prosił o to, żeby państwo pozostali tylko na pierwszym punkcie, ci którzy mają inne zajęcia, bo tu może być głosowanie. Jest uwaga do porządku obrad, poseł Dziedziczak.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanMichałDziedziczak">Szanowny panie przewodniczący, państwo posłowie, mam pytanie o obiecane przez pana przewodniczącego posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych na temat stanowiska naszego rządu w sprawie kryzysu na Bliskim Wschodzie. Czy takie posiedzenie w najbliższym czasie będzie miało miejsce? A jeśli tak – to kiedy?</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PawełKowal">Cieszę się, że przynajmniej porządek obrad nie wzbudza żadnych kontrowersji. Skoro nie ma głosu w sprawie porządku obrad, uważam go za przyjęty. Przechodzę do realizacji punktu pierwszego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PawełKowal">Pierwszym punktem jest ta ratyfikacja. Informuję, że marszałek Sejmu w dniu  24 września bieżącego roku skierował projekt ustawy ratyfikacyjnej z druku nr 670 do Komisji do pierwszego czytania. To jest bardzo ważne, bo tutaj bierzemy udział w procesie ratyfikacji. Przypominam, że zgodnie z art. 39 regulaminu Sejmu pierwsze czytanie projektu ustawy obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PawełKowal">Bardzo proszę pana ministra o uzasadnienie projektu ustawy. Optymalnie, żeby było krótkie. Państwo dostaliście dokumenty i tam jest ten druk.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, czyli ODIHR, jest jedną z największych instytucji międzynarodowych mających swoją siedzibę w Polsce i zarazem największą z trzech instytucji autonomicznych OBWE. Rząd zobowiązał się w 1990 r. do goszczenia ODIHR-u w Polsce i zapewnienia mu właściwych warunków działania, w szczególności przyznania jej statusu dyplomatycznego. W 1991 r. przywileje i immunitety dla funkcjonariuszy ODIHR-u zostały przyznane w drodze uchwały Rady Ministrów, a po utracie jej mocy obowiązywania potwierdzone na mocy decyzji politycznej odzwierciedlonej w nocie dyplomatycznej MSZ z dnia 11 lipca 2006 r. Powyższy stan faktyczny wymagał jednak uporządkowania na gruncie prawa międzynarodowego, w związku z czym zasadne stało się uregulowanie statusu prawnego OBWE oraz obecności biura i jego funkcjonariuszy na terytorium RP w drodze umowy międzynarodowej. Efektem wyżej wymienionych działań było zawarcie porozumienia podpisanego w Warszawie 28 czerwca 2017 r. W wyniku wejścia w życie tego porozumienia został ustanowiony nowy stan prawny, w którym wobec braku stosownych postanowień porozumienia sformułowanych expressis verbis funkcjonariusze ODIHR-u stracili dyplomatyczne przywileje, a tym samym stosowanie porozumienia przestało realizować w praktyce intencję stron, zgodnie z którą nowe regulacje nie powinny zawierać porozumień mniej korzystnych dla OBWE i dla jej pracowników niż te, z których korzystali oni przed wejściem w życie porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Celem protokołu z dnia 5 lipca 2024 r. zawartego między rządem RP a OBWE jest zmiana porozumienia z 2017 r. w zakresie przywrócenia funkcjonariuszom ODIHR-u posiadającym status dyplomatyczny w Polsce przywileju zwrotu podatku VAT przy zakupach na cele prywatne oraz w odpowiednim zakresie przywileju zwrotu podatku akcyzowego. Dopowiem do tego, że chodzi głównie o to, żeby funkcjonariusze mogli mieć zwrot podatku VAT raz na trzy lata, przy kupnie samochodu – to tak już rzecz doprecyzowując.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Podstawową konsekwencją wejście w życie protokołu będą korzyści polityczne, bo jako państwo goszczące ODIHR, a zarazem dwie najważniejsze konferencje wymiaru ludzkiego OBWE, tzn. spotkanie przeglądowe wymiaru ludzkiego oraz seminarium wymiaru ludzkiego, Polska przywiązuje dużą wagę do współpracy z biurem. W tym kontekście brak jest uzasadnienia dla faktycznego zmniejszenia zakresu przywilejów i immunitetów funkcjonariuszy ODIHR-u posiadających status dyplomatyczny w stosunku do stanu sprzed wejścia w życie porozumienie z 2017 r.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Z uwagi na fakt, że postanowienia protokołu rozszerzają zakres przywilejów i immunitetów w odniesieniu do zwolnień od podatku od towarów i usług, tzn. dotyczą spraw uregulowanych w ustawie lub w których konstytucja wymaga ustawy, związanie RP protokołem nastąpi na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, tzn. w drodze ratyfikacji za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie. W imieniu rządu proszę o przyjęcie projektu ustawy o ratyfikacji przedmiotowego protokołu.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PawełKowal">Proszę państwa, chodzi po prostu o to, że ODIHR jest jedną z najważniejszych instytucji, na przykład wyspecjalizowanych w badaniu wyborów, jest faktycznie istotną instytucją, chyba nawet najistotniejszą, ktoś mógłby tak powiedzieć, w systemie OBWE. Jest usytuowany w Warszawie i status dyplomatyczny dla jego pracowników jest faktycznie istotną rzeczą.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PawełKowal">Otwieram debatę. Poseł Jabłoński, proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PawełJabłoński">Wysoka Komisjo, panie ministrze, szczerze mówiąc, mam pewien problem ze zrozumieniem tej sekwencji wydarzeń. Co takiego się tutaj stało, że OBWE była gotowa do podpisania tego porozumienia w 2017 r. w takim brzmieniu, w jakim ono obecnie obowiązuje, zostało ratyfikowane, a teraz nagle ktoś się zorientował, że tam czegoś zabrakło? Na czym to polega? To znaczy, skoro oni sami się na to zgodzili wtedy, to z jakiego powodu teraz dostrzeżony został taki problem? Wydaje się, że tam są te zwolnienia. Jeśli dobrze pamiętam treść tego porozumienia, to tam jest zasada najwyższego uprzywilejowania, że ze wszystkich takich samych zwolnień skorzystają pracownicy OBWE, akredytowani dyplomaci itd. Być może to jest konieczne, ale szczerze mówiąc, trochę zaskakujące, że nagle trzeba to zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PawełKowal">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w części ogólnej? Skoro nie ma chętnych, to zamykam dyskusję i stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PawełKowal">Proponuję przystąpić do szczegółowego rozpatrzenia projektu ustawy. Będzie to wyglądało w taki sposób, że zapytam o poszczególne paragrafy.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PawełKowal">Ale na początku – czy są uwagi do tytułu ustawy lub poprawki? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PawełKowal">Przechodzę do art. 1. Czy są uwagi albo poprawki do art. 1? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PawełKowal">Skoro nie ma uwag do art. 1, to może są do art. 2? Też nie ma ani poprawek, ani uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PawełKowal">W związku z tym poddam pod głosowanie wniosek o przyjęcie całego projektu ustawy bez poprawek. Proszę się przygotować do głosowania, przyszykować karty.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#PawełKowal">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie całego projektu ustawy bez poprawek. Kto z pań i panów posłów jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#PawełKowal">Proszę o podanie wyniku głosowania. Za – 24, nikt przeciw, nikt się nie wstrzymał. Stwierdzam, że projekt ustawy został przyjęty przez Komisję bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#PawełKowal">Jeszcze wybieramy posła sprawozdawcę. Jest okazja powiedzieć przed Sejmem o OBWE. Czy może posłanka Kluzik-Rostkowska zechciałaby zostać sprawozdawcą Komisji?</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#PawełKowal">Przechodzę do realizacji drugiego punktu porządku obrad – informacja ministra spraw zagranicznych na temat aktualnego stanu współpracy w ramach Inicjatywy Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątki. Ze względów porządkowych informuję, bo tak już państwa przyzwyczaiłem, że jeśli nie stanie się coś nadzwyczajnego, to nie przewiduję już dzisiaj żadnych głosowań. Nad tym dokumentem nie będziemy głosowali, przewiduję natomiast interesującą dyskusję nad kwestiami Trójmorza i Bukaresztańskiej Dziewiątki.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#PawełKowal">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Format oczywiście nabrał szczególnego znaczenia na przełomie 2021 i 2022 r. oraz po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w 2022 r. Dziewiątka jako uznany głos państw wschodniej flanki NATO była forum licznych konsultacji w różnych konfiguracjach poświęconych reagowaniu na dynamicznie zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa w Europie. Dla przypomnienia, za moment inauguracji formatu uznaje się spotkanie przywódców dziewięciu państw w lipcu 2014 r. w Warszawie na zaproszenie ówczesnego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, aby omówić sytuację na Ukrainie oraz przygotowania do szczytu NATO w Newport. Warto zaznaczyć unikalność formatu poświęconego od samego początku jego powstania wyłącznie kwestiom polityki bezpieczeństwa i współpracy wojskowej w wymiarze międzysojuszniczym i regionalnym. Aktualnie format ten obejmuje regularne spotkania na szczeblu prezydentów, ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony narodowej. W przeszłości odbywały się też spotkania szefów parlamentów, na przykład w kwietniu 2018 r. w Bukareszcie. Regularna bieżąca współpraca w tym formacie odbywa się też w kwaterze głównej NATO w Brukseli.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Niestety od dłuższego czasu formułowanie jednolitego stanowiska w tych kwestiach jest utrudnione z uwagi na prorosyjską postawę Węgier i częściowo Słowacji. Brak możliwości mówienia jednym głosem w sprawach o żywotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu prowadzi do stopniowej utraty zdolności oddziaływania. Wspólne oświadczenia, o ile powstają… Na przykład w 2023 r., spotkanie ministrów spraw zagranicznych – tylko oświadczenie przewodniczących. Ale było prezydentów. W 2024 r. – nie, bez oświadczeń. Te wspólne oświadczenia cechuje coraz mniejszy wspólny mianownik. 26 maja w Brukseli na marginesie spotkania NATO miało miejsce spotkanie ministerialne Bukaresztańskiej Dziewiątki na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, współprzewodniczyła Polska i Rumunia – i jego przebieg potwierdził rozdźwięk między Węgrami i Słowacją a resztą. Natomiast szczyt prezydentów Bukaresztańskiej Dziewiątki, który się odbył 11 czerwca w Rydze, skończył się brakiem wspólnego oświadczenia. Łotwa opublikowała komunikat przewodniczącego, a Słowacja i Węgry były reprezentowane jedynie przez ambasadorów tych państw rezydujących na Łotwie. Następny szczyt jest planowany w czerwcu przyszłego roku na Litwie.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Pomimo politycznych różnic, jakie istnieją w gronie partnerów, należy docenić dotychczasowy dorobek, jak i przyszłościowy potencjał tego formatu. Jednocześnie refleksji wymagają nowe perspektywy kształtowania sytuacji bezpieczeństwa w Europie związane z wejściem Finlandii i Szwecji do NATO. Rosnącego znaczenia nabiera w tym kontekście współpraca z partnerami bałtyckimi i nordyckimi. Mówiąc ogólnie, formaty, w których uczestniczymy, zmieniają się, niektóre chwilowo nie funkcjonują, a niektóre nabierają większego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#WładysławTeofilBartoszewski">I w tym kontekście muszę powiedzieć coś na temat Inicjatywy Trójmorza. Inicjatywa Trójmorza, która była początkowo sceptycznie oceniana przez poprzednią opozycję, a obecny rząd, uzyskała dodatkowe znaczenie właśnie w związku z tymi zmianami, które zaistniały w innych formatach. Wszyscy wiemy, co się dzieje na przykład w wyszehradzkiej czwórce, V4. I w tym kontekście Inicjatywa Trójmorza nabiera nowych wartości i jest to przez nas w tej chwili całkowicie doceniane.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Po pierwsze okazało się, że szczyt Trójmorza w Warszawie w 2017 r., z udziałem amerykańskiego prezydenta, okazał się kluczowy dla przyszłych losów inicjatywy. Potwierdziło się zakorzenienie tej inicjatywy w krajach regionu, co zaowocowało organizacją szczytów Trójmorza przez Rumunię w 2018 r. i Słowenię w 2019 r. oraz strategicznym zaangażowaniem Stanów Zjednoczonych, które się nie zmieniło po zmianie prezydenta USA. W 2019 r. USA przyjęły dwupartyjną rezolucję poparcia dla Trójmorza, czyli demokraci i republikanie, oraz ogłosiły, przez ówczesnego sekretarza stanu Mike’a Pompeo, wpłatę miliarda dolarów do funduszu Trójmorza. To zakorzenienie się Trójmorza zmieniło stanowisko Komisji Europejskiej, która była początkowo sceptyczna, oraz Niemiec, które – Komisja Europejska i Niemcy – uczestniczyły w szczytach Trójmorza w 2018 i 2019 r. na wysokim szczeblu, bo tam był i Juncker, i minister spraw zagranicznych Maas. Zaowocowało to przyznaniem Komisji Europejskiej oraz Niemcom, obok Stanów Zjednoczonych, statusu partnerów strategicznych Inicjatywy Trójmorza i zakorzeniło to Inicjatywę Trójmorza i transatlantycko, i w ramach Unii Europejskiej. Zmiana stanowiska Komisji Europejskiej i Niemiec utwierdziła też ostatecznie pozostałe państwa uczestniczące w Inicjatywie Trójmorza w przekonaniu o użyteczności formatu i zaowocowała organizacją kolejnych szczytów: w Tallinie w 2020 r., w Sofii w 2021 r., w Rydze w 2022 r., w Bukareszcie w 2023 r. i w Wilnie w 2024 r.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Kolejnym kluczowym momentem wzmacniającym legitymizację Trójmorza wśród państw uczestniczących była pandemia COVID-19 i agresja Rosji na Ukrainę, w obliczu których infrastruktura – bo to była inicjatywa początkowo zajmująca się głównie infrastrukturą drogową, kolejową i energetyczną – okazała się kluczowym elementem bezpieczeństwa ekonomicznego, odporności i mobilności wojskowej regionu. W związku z tym po ośmiu latach istnienia Inicjatywy Trójmorza stała się ona formatem rozpoznawalnym, traktowanym jako posiadający istotny potencjał rozwojowy i wzbudzającym zainteresowanie partnerów zewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Po agresji Rosji na Ukrainę postrzeganie Inicjatywy Trójmorza znacząco się poprawiło. Szczególnie docenione zostały konsekwentne działania w ramach Trójmorza na rzecz rozbudowy infrastruktury energetycznej, dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych, co spowodowało, że po wybuchu wojny w Ukrainie możliwie szybko, w relatywnie krótkim czasie było możliwe radykalne ograniczenie importu ropy i gazu z Rosji.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Panuje obecnie przekonanie w państwach uczestniczących, że Inicjatywa Trójmorza może być bardzo użyteczna. Region Trójmorza posiada rozmaite wspólne interesy gospodarcze uzasadniające platformę współpracy i dostrzegamy, że ten potencjał nie został jeszcze w pełni wykorzystany i że są tutaj możliwości jego dalszego rozwoju. Z punktu widzenia Polski uważamy, że we współpracy sektorowej i unijnej jest bardzo duży potencjał. Panuje ogólny konsens co do wzmocnienia międzynarodowego wymiaru współpracy i to jest jeden z priorytetów przewodnictwa litewskiego. Inicjatywę Trójmorza – i tutaj jest to nawiązanie do zmiany sojuszy – widzimy jako pewną alternatywę dla Grupy Wyszehradzkiej, ponieważ Inicjatywa Trójmorza liczy sobie dużo więcej członków i daje większe możliwości zbudowania większości lub blokującej mniejszości w Radzie Europejskiej na zasadzie po prostu porozumienia państw członkowskich. To mogłoby realizować w ramach Trójmorza partnerstwo strategiczne, które istnieje z Komisją Europejską i mogłoby stanowić element polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Do tego jest możliwe także wzmocnienie pozycji polskiego biznesu w regionie, ponieważ szczytom Trójmorza towarzyszą teraz fora biznesu, które pozwalają firmom z regionu i państw partnerskich na podejmowanie współpracy i wzmacnianie swojej pozycji, zwłaszcza w zakresie technologii niskoemisyjnych i cyfrowych. Dla lepszej promocji interesów w Unii Europejskiej powołane zostało Three Seas Business Development w Brukseli, żeby tworzyć reprezentanta inicjatywy przy Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Dominacja w ramach Inicjatywy Trójmorza krajów o orientacji transatlantyckiej czy euroatlantyckiej ustawia w roli częściowo outsiderów prochińskie i prorosyjskie państwa regionu, czyli przede wszystkim Węgry i częściowo Słowację, co nie ma miejsca w ramach Grupy Wyszehradzkiej, gdzie jest dwa i dwa w tej chwili. Zwiększenie zaangażowania w ramach Inicjatywy Trójmorza pomagałoby nam również w stosunkach z Rosją i z Chinami. To jest inicjatywa, która wzmacnia bezpieczeństwo i odporność regionu z uwagi na euroatlantycką orientację oraz nacisk na bezpieczeństwo ekonomiczne infrastruktury krytycznej, zwłaszcza energetycznej, transportowej i cyfrowej w kontekście jej podwójnego zastosowania oraz mobilności wojskowej. Wzmacnia to również północny wymiar polskiej polityki zagranicznej w kierunku bałtyckim i nordyckim, który stanowi zwieńczenie osi północ–południe, również w kontekście akcesji Finlandii i Szwecji do NATO oraz zainteresowania Helsinek w pracach Inicjatywy Trójmorza, także w związku z zachodzącym drastycznym zwiększeniem roli Morza Bałtyckiego w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Inicjatywa Trójmorza wspiera także projekty rozszerzania, które są nam drogie. Podczas parlamentarnego zebrania Trójmorza na Łotwie w 2022 r., w którym uczestniczyłem jeszcze jako poseł, członkami stowarzyszonymi z Trójmorzem zostały Ukraina i Mołdawia. To wzmacnia również naszą opozycję w Trójkącie Weimarskim, ponieważ stajemy się, w pewnym sensie, pasem transmisyjnym interesów Trójmorza do Trójkąta Weimarskiego. To samo dotyczy innych państw trzecich. Takie kraje jak Wielka Brytania, Japonia, Korea Południowa, Tajwan, Turcja, Izrael i kraje Zatoki Perskiej też są zainteresowane współpracą z Trójmorzem, co było udowodnione na tym szczycie na Łotwie, chyba dwa lata temu, bo mieliśmy tam zdalne połączenia m.in. z ministrem spraw zagranicznych Japonii i nawet z ministrem spraw zagranicznych Australii. To się nagle stało inicjatywą, na której teraz ludzie się koncentrują w sytuacji, kiedy inne częściowo trzeba włożyć do zamrażarki.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Co więcej, to również wygląda dość pozytywnie w kontekście niezbyt wydolnego formatu 14 + 1. W związku z tym, ogólnie rzecz biorąc, nasza pozycja, nasze nastawienie do Inicjatywy Trójmorza jest bardzo proaktywne i będziemy to z całą pewnością kontynuować.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#PawełKowal">Otwieram dyskusję. Czuję, że pan poseł Jabłoński, ale wniosku teraz nie trzeba zgłaszać. Proszę bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#PawełJabłoński">Zasadniczy problem, jaki mamy z postawą polskiego rządu, jest taki, że pomimo tej pozytywnej oceny, panie ministrze, realne działania niestety idą w innym kierunku.  16 maja tego roku zostało wydane zarządzenie o zniesieniu niektórych pełnomocników rządu, w tym niestety także w pkt 16 – pełnomocnika rządu do spraw Inicjatywy Trójmorza. Według mojej wiedzy został zlikwidowany w MSZ referat, który był w Departamencie Współpracy Ekonomicznej, tzn. referat Inicjatywy Trójmorza. Nie odbywają się w zasadzie żadne spotkania. Chyba że jakieś są – ale regularnie pytam o to w interpelacjach i dostaję bardzo ogólnikowe odpowiedzi. Jeśli takie spotkania są, to będziemy wdzięczni za informację. Nie chodzi mi nawet o bezpośrednie spotkania z innymi pełnomocnikami, bo w tej chwili Polska takiego pełnomocnika już nie ma, ale o spotkania pomiędzy rządem a prezydentem czy pomiędzy ministerstwem a Kancelarią Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#PawełJabłoński">W przyszłym roku mamy być organizatorem szczytu. Na jakim etapie jest przygotowanie tego szczytu? Czy odbywają się jakieś spotkania pomiędzy Kancelarią Prezydenta RP, ministrem Pawlakiem, a kimś z kierownictwa MSZ? Mamy prezydencję w tym samym czasie, to się może na siebie nakładać. Może będzie to jakoś przesunięte? Tego też nie wiemy, a myślę, że to byłoby warto jednak naświetlić, bo zostało stosunkowo mało czasu.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#PawełJabłoński">Kolejna kwestia – fundusz Inicjatywy Trójmorza. Rzeczywiście tak było, że ten fundusz stał się w pewnym momencie kołem zamachowym, kolejne wpłaty, kolejne inwestycje. Polska zainwestowała tam zdecydowanie najwięcej, ale inne podmioty, także prywatne, również się zgłaszały do tego funduszu, bo to był fundusz inwestycyjny działający na rynkowych zasadach i taki był zresztą jego cel od początku. Niektórzy nawet protestowali, że tam jest za mały wpływ poszczególnych rządów, ale taki był cel, żeby to było wyłączone z różnych bieżących interesów politycznych, żeby tylko decydował rachunek rynkowy, a inwestycje miały prorozwojowy charakter w oparciu o kalkulację biznesową. I to działało. Wiem, że te inwestycje zostały zrealizowane, częściowo dalej są realizowane, natomiast o nowych niestety nie słychać. Dlatego jak słyszymy, że pan minister mówi, iż mamy proaktywne podejście, że całkowicie pozytywnie oceniamy tę inicjatywę, że mamy bardzo dobre relacje itd., to wszystko świetnie, tylko powstaje, panie ministrze, pytanie o konkrety. Co w tej chwili się dzieje od 13 grudnia, kiedy objęliście rządy? Na razie konkretne kroki były takie, że zlikwidowano pełnomocnika, zlikwidowano referent w MSZ i nie ma specjalnie współpracy, o ile wiemy, z Kancelarią Prezydenta RP – chyba że jest, a jeśli tak, to będziemy bardzo wdzięczni za wyprowadzenie nas z błędu.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#PawełJabłoński">Teraz słyszymy również opowieści, że ponieważ Grupa Wyszehradzka nie działa, a nawet, jak pan minister był łaskaw określić na którejś z poprzednich Komisji, że jest martwa, co moim zdaniem też jest niewłaściwym określeniem, bo to, że się nie zgadzamy w kilku – nawet istotnych, ale jednak w kilku – sprawach z Węgrami czy ze Słowacją, to nie powoduje unieważnienia całego formatu z ponadtrzydziestoletnią historią. Nie można w taki sposób prowadzić działań, że jak się raz nie zgodzimy, to wyrzucamy do kosza trzydzieści lat współpracy w ramach V4. W Trójmorzu zresztą tak samo. Węgrzy też są w Trójmorzu i też mogą mieć swoje zdanie na ten czy inny temat. Są też w NATO i w Unii Europejskiej i tam też mają swoje zadanie na ten czy inny temat, ale jakoś tam jesteśmy w stanie się dogadać i przecież nie chodzi o to, żeby od razu stawiać blokadę i kordon sanitarny wobec kogoś, tylko raczej żeby przekonywać.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#PawełJabłoński">Teraz niestety mam sygnały, że w ramach Inicjatywy Trójmorza to raczej Polska dzisiaj jest postrzegana jako państwo, które wcisnęło pedał hamulca. Byliśmy liderem razem z Chorwacją, nadawaliśmy temu impet geopolityczny, nadawaliśmy temu także impet rozwojowy poprzez zwiększenie wkładu do funduszu, a teraz słyszymy… I to są głosy ze środowisk biznesowych, na forach biznesu, które towarzyszyły ostatnim szczytom. W Rumunii było 1300 osób zarejestrowanych i wzięło udział w forum biznesu. Na Litwie nieco mniej, z tego co słyszałem – 900, ale to z kolei wynikało z możliwości lokalowych, bo tam było dużo więcej chętnych. I właśnie to tam pojawiły się głosy, że teraz jest niepewność, co dalej z\ Inicjatywą Trójmorza, bo Polska przestaje odgrywać rolę lidera.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#PawełJabłoński">Myślę, panie ministrze, że potrzebny byłby mocny sygnał, na przykład powołanie na nowo pełnomocnika rządu. Oczywiście nie chodzi o stanowisko, bo to stanowisko – ja akurat miałem zaszczyt je piastować – nie wiązało się z żadnym dodatkowym wynagrodzeniem ani niczym takim, ale stworzenie takiego stanowiska, zapewnienie aparatu do obsługi administracyjnej, koordynacja między poszczególnymi ministerstwami to jest kluczowe, jeżeli to ma w ogóle działać. Jeśli tego nie będzie, to po prostu inicjatywa będzie w pięknych słowach opisywana, natomiast konkretów nie będzie i wszyscy będą mieli wręcz do nas pretensje, że my abdykujemy z roli lidera, bo tak nas długo postrzegali. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#PawełKowal">Czy są jeszcze inne głosy? Można powiedzieć, że to był referat i koreferat w jednym. Proszę bardzo, pan marszałek Bosak.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#KrzysztofBosak">Uważam, że polityka europejska jest w tej chwili przesadnie zdominowana przez spotkania organizowane w Brukseli, natomiast brakuje właśnie… czy może jedynym polem poza komunikacją w Brukseli polityków z różnych państw europejskich jest forum Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, ale tam z kolei zjeżdżają się politycy nie tylko z całej Europy, ale także z państw pozaeuropejskich, które mają swoje delegacje. My potrzebujemy natomiast jakiegoś formatu regionalnego, jeżeli poważnie traktujemy współpracę regionalną. Oczywiście w jakiej grupie państw dokładnie to ma być zrobione, jaka ma być rama instytucjonalna, to jest wszystko do doprecyzowania.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#KrzysztofBosak">Już prawie dziesięć lat temu do swojego programu politycznego wpisaliśmy stworzenie zgromadzenia parlamentarnego państw Grupy Wyszehradzkiej, mając właśnie taką intencję, natomiast być może warto pomyśleć szerzej i właśnie wziąć taki format, który może być wykorzystany, może jeszcze jakieś dodatkowe państwa zaprosić po to, żebyśmy mieli po prostu miejsce, gdzie politycy się mogą poznawać, podtrzymywać relacje, wymieniać ze sobą opinie polityczne, budować pewną komunikację, wymijać bariery polegające na tym, że hubem komunikacji politycznej są najbogatsze państwa w Europie Zachodniej, które mają najlepiej rozbudowane sieci płatnych fundacji politycznych. Państwa naszego regionu analogicznych sieci fundacji politycznych nie utrzymują i w związku z tym w dużej mierze partie, które nie są aktualnie przy władzy, i politycy, którzy nie uczestniczą w świecie dyplomacji profesjonalnej, są po prostu odcięci od komunikacji międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#KrzysztofBosak">Uważam, że jeżeli mamy demokrację, to powinny się komunikować ze sobą wszystkie opcje polityczne. Komunikacja na poziomie dyplomatycznym jest oczywiście bardzo ważna, natomiast trzeba włączyć też szerzej siły parlamentarne – i stąd chciałem zgłosić taki pomysł. Proszę o rozważenie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Uważam – i tu pan marszałek Bosak ma sto procent racji – że szczyty parlamentarne są bardzo pomocne. Ja oglądałem to z bliska, bo sam w tym uczestniczyłem jako poseł opozycji. To jest też odpowiedź na sugestię pana marszałka – uczestniczyłem w takim szczycie jako poseł opozycji, a więc brali w nim udział politycy z rozmaitych opcji. Uważam, że to było bardzo skuteczne działanie i posłowie powinni wystąpić do pana marszałka Szymona Hołowni, żeby wznowił tego typu działania.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Dyplomacja parlamentarna prowadzona przez panią marszałek Witek była prowadzona bardzo prężnie, pani marszałek pchała ją do przodu i zawsze popierała. To jest bardzo dobry pomysł, żeby były takie spotkania, o których mówi pan marszałek Bosak, bo to by pomogło, ponieważ tam rzeczywiście nie ma elementu rządowego. Co robi rząd? Rząd koncentruje się na wzmocnieniu pozycji tej inicjatywy w Brukseli. Ale inicjatywa z założenia była prezydencka. Stworzyli ją pan prezydent Polski i pani prezydent Chorwacji. To było tak robione od samego początku i do tej pory tak to wyglądało. Kiedy byłem na Łotwie, to był też tam pan prezydent Duda, a teraz pan prezydent, pałac prezydencki organizuje ten szczyt, a nie my. Tak to wyglądało i tak to wygląda. My wspieramy Inicjatywę Trójmorza na poziomie Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej, bo to jest bardzo dobre, ale powinniśmy utrzymywać kontakty nie tylko między prezydentami, ale również między parlamentarzystami.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Jeśli chodzi o biznes, to jeden fundusz, zamknięty, działa na zasadach komercyjnych i sukces był raczej umiarkowany. Obecnie wartość tego drugiego funduszu to jest prawie miliard euro i ma on sześć inwestycji, które prowadzi w rozmaitych miejscach.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Jeśli chodzi o pełnomocnika, to nie wydaje nam się, że on jest potrzebny, bo zajmuje się tym Departament Współpracy Ekonomicznej i on się koncentruje na tej konektywności. Inicjatywa Trójmorza w tej chwili bardzo się skupia na kwestiach ukraińskich.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Nie podzielam pana oceny, panie pośle Jabłoński, co do sytuacji Grupy Wyszehradzkiej, bo widzę, jak to wygląda na co dzień, i widzę, jaka jest w tej chwili sytuacja. Pamiętam spotkanie Europy Karpat, które organizował pan marszałek Kuchciński. Mieliśmy tam takie zajścia, że posłowie z innych państw uczestniczący w spotkaniu nie bardzo wiedzieli, co zrobić z Węgrami, bo oni już wtedy, a to jeszcze było przed wojną, paraliżowali pracę. Pamiętam wystąpienie Kosa w Krasiczynie, dość twarde w stosunku do Węgrów, bo on jest bardzo proukraiński, a teraz sytuacja się jeszcze znacząco pogorszyła. Muszę to powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Owszem, utrzymujemy bardzo bliskie stosunki z naszymi partnerami czeskimi, ale już ze Słowakami jest problem, i to nie jest tylko problem ukraiński. Natomiast co do reszty, to my i nasza działalność jesteśmy bardzo dobrze notowani w innych państwach, z wyjątkiem Węgier czy Słowacji. Częściowo mniej zaangażowani są Austriacy i Czesi, ale z kolei Czesi, Słowacy i Austriacy mają ten swój Trójkąt Sławkowski i oni też na tym się koncentrują. Na pewno nie są negatywni, jest natomiast problem z Węgrami i częściowo ze Słowacją, ale jest za to entuzjastyczne podejście Chorwacji, Czechów, Estończyków, Greków, którzy są najnowszym członkiem i są bardzo zainteresowani tworzeniem południowej bramy do Europy Środkowo-Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Inicjatywa Trójmorza ma ręce i nogi i ma sens. Mamy oczywiście rozmaite problemy. Nie wiem, od jak dawna mamy problemy z infrastrukturą na Słowacji. Ani państwa rząd nie był w stanie sobie z tym poradzić, ani chwilowo nasz rząd nie jest w stanie sobie z tym poradzić – Słowakom nie chce się zrobić kawałka drogi i w związku z tym Via Carpatia kończy się na niczym. Tu mamy oczywiście poparcie południowych członków inicjatywy,  ale naturalnie jesteśmy w tym aktywni, jak najbardziej, współdziałamy z biznesami, chociaż nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani w tę część biznesową, ale ona jest kontynuowana.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Nie wiem, jak wyglądają przygotowania do szczytu w Warszawie w przyszłym roku, ale się dowiem w Kancelarii Prezydenta RP.</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#EwaSchädler">Zgłosił się jeszcze pan poseł Jabłoński. Proszę, oddaję panu głos.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#PawełJabłoński">Panie ministrze, to właśnie jeden z ostatnich elementów pańskiej wypowiedzi doskonale pokazuje, jak bardzo potrzebna jest współpraca międzyrządowa. To prawda, że Słowacy mają problem z dowiezieniem w terminie swojej inwestycji drogowej. Pamiętam, ile razy prowadziliśmy z nimi rozmowy z ministrem Adamczykiem, i to prawda, że naciski na nich do tej pory nie wywołały skutku. Oni się zasłaniali różnego rodzaju kwestiami finansowymi. Natomiast to jest właśnie ten wymiar rządowy, który jest absolutnie niezbędny, bo właśnie to jest oś tej inicjatywy – infrastruktura. To nie prezydenci budują infrastrukturę. Budują ją rządy.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#PawełJabłoński">Wspomniał pan o tym, że inicjatywę uruchomili prezydent Polski i pani prezydent Chorwacji, i dlatego ona ma być prezydencka. To jest tak, jak gdyby powiedzieć, że Unię Europejską założyli Robert Schuman i Jean Monnet i w zasadzie po co im jakiś tam parlament i Komisja Europejska. To jest naturalny proces rozwoju każdej organizacji, każdego formatu międzynarodowego, że najpierw jest impuls polityczny. Przecież to nie jest żadne wielkie odkrycie. Potem wraz z rozwojem pojawiają się nowe formaty: format rządowy, format parlamentarny, format pozarządowy, format współpracy regionalnej. Mamy na przykład forum regionów Trójmorza w Lublinie, to się odbywa z sukcesem, chociaż w nieco innym formacie, bardziej samorządowym. Mamy forum biznesu i to wszystko stopniowo dochodzi, coraz bardziej, a przynajmniej tak było w przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#PawełJabłoński">Dlatego kiedy pan mówi, panie ministrze, że wy uważacie, że urząd pełnomocnika do spraw Inicjatywy Trójmorza nie jest potrzebny, to jest to załamujące, i to mówię bez kozery, naprawdę. Jeśli to nie będzie koordynowane na poziomie rządowym, to z tego nic nie będzie. Od szczytu do szczytu można sobie oczywiście działać i tak działają różnego rodzaju organizacje, które na początku miały piękne idee – nie wiem, Unia dla Śródziemnomorza na przykład. Cały czas odbywają się różnego rodzaju szczyty, nawet brałem w nich udział, ale realnie patrząc, niewiele się w takich formatach dzieje, jeśli nie ma współpracy bieżącej. Tutaj ta współpraca bieżąca została zainicjowana i tu mogę panu nawet dokładnie wskazać kiedy, panie ministrze, a mianowicie na szczycie w Bukareszcie w 2018 r. w deklaracji końcowej każde państwo zobowiązało się do powołania pełnomocnika rządu do spraw Inicjatywy Trójmorza i wszystkie państwa tych pełnomocników powołały, choć na różnych szczeblach. Czasami to byli ministrowie, czasami to byli ministrowie w kancelarii prezydenta, czasami to byli dyrektorzy w MSZ, ale ci pełnomocnicy byli i spotykaliśmy się regularnie. Ja się spotykałem z moimi odpowiednikami, nawet jak nie mieliśmy szczytu do przygotowania, ale wtedy koordynowaliśmy bieżącą informację i m.in. stąd się wzięła Grecja w Inicjatywie Trójmorza, ponieważ zachęcaliśmy innych pełnomocników do tego, żeby rozmawiali także z rządem greckim. Oczywiście równolegle się to odbywało w formacie prezydenckim.</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#PawełJabłoński">Mam taką prośbę, apel, to naprawdę nie jest polityczne, natomiast myślę, że to jest coś, co do czego się zgadzamy i nie ma tutaj wielkiego sporu, sam pan minister mówił, że to jest ważna inicjatywa i oceniacie ją pozytywnie, dlatego przywróćcie ten urząd albo powołajcie go w jakiejś innej formie. Nie wiem, czy to koniecznie miałby być któryś z wiceministrów, może wystarczyłby któryś z dyrektorów, może w porozumieniu z Kancelarią Prezydenta RP, ale to będzie istotny krok, sygnał, także polityczny, że Polska chce tę rolę lidera pełnić. Rolę takiego lidera, który nie narzuca, tylko który jest rzeczywiście wyrazicielem wspólnych interesów regionu. Jeśli to stworzycie, to gwarantuję, że nie będziemy protestowali, że tworzycie kolejne stanowiska, a wręcz przeciwnie, będziemy to popierali. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#EwaSchädler">Czy pan minister chce się do tego odnieść?</u>
          <u xml:id="u-1.61" who="#WładysławTeofilBartoszewski">Z tego co wiem, jest pełnomocnik do spraw Trójmorza w pałacu prezydenckim.</u>
          <u xml:id="u-1.62" who="#EwaSchädler">Informuję, że porządek obrał obrad został wyczerpany. Zamykam posiedzenie, dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>