text_structure.xml 29.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AgnieszkaPomaska">Przechodzimy do pkt I. Wiem, że pani minister… Ale to też jest dokument, który pani minister referuje? Nie. Dobrze. To prośba o dyscyplinę czasową ze względu na zobowiązania pani minister. Przechodzimy do pkt I, czyli rozpatrzenia w trybie art. 151 ust. 1 regulaminu Sejmu z uwzględnieniem art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 2010 r. o współpracy Rady Ministrów z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej oraz Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów w sprawie mobilności umiejętności i talentów (COM(2023) 715 wersja ostateczna) i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Bardzo proszę pana ministra Sebastiana Gajewskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o zwięzłe przedstawienie stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#SebastianGajewski">Tu trzeba zwrócić uwagę, że to podejście Komisji Europejskiej, jeśli chodzi o przyciąganie talentów, przyciąganie pracowników z państw trzecich, spoza UE, obejmuje działania, które mają charakter uzupełniający w stosunku do takich działań, które są podstawowe dla unijnego rynku pracy, a zatem oddziaływania na tych pracowników, którzy są już obywatelami państw członkowskich. Mowa tutaj o wspieraniu zmian kwalifikacji pracowników unijnych, podnoszeniu ich kwalifikacji, aktywizacji grup pracowników o niższym uczestnictwie w rynku pracy czy wreszcie wspieranie mobilności wewnątrz UE, z czego w szczególności Polacy bardzo intensywnie korzystają i korzystali. W tym sensie to przyciąganie do UE pracowników, w szczególności pracowników o wysokich kwalifikacjach w tych obszarach, w których mamy deficyty siły roboczej, jest działaniem uzupełniającym.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#SebastianGajewski">Niemniej jednak Komisja Europejska dostrzega tu potrzebę wsparcia państw zainteresowanych, państw członkowskich, w zakresie pozyskiwania tych pracowników, bo – co interesujące – w świetle badań, którymi dysponuje Komisja Europejska, rynki pracy państw członkowskich UE nie są tak atrakcyjne dla pracowników z państw trzecich w stosunku do OECD, jak chociażby Nowa Zelandia, Australia, Stany Zjednoczone czy Kanada. Warto zwrócić uwagę, że w świetle danych Komisji Europejskiej i OECD jedynym państwem członkowskim UE, które znajduje się w pierwszej piątce najbardziej atrakcyjnych państw do podejmowania pracy dla pracowników spoza OECD, jest Szwecja. Innych państw członkowskich tam nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#SebastianGajewski">Komisja Europejska zwraca uwagę, że istnieje potrzeba wsparcia państw członkowskich w legalnej, celowej migracji z państw trzecich do państw do państw UE i wsparcia w rozwiązywaniu takich problemów, które mogą sprawiać wrażenie problemów technicznych, organizacyjnych, ale często decydują o powodzeniu tej międzynarodowej rekrutacji, jak chociażby złożoność i długi czas procesu międzynarodowej rekrutacji, jak trudność w międzynarodowym kojarzeniu osób poszukujących pracę z potencjalnymi pracodawcami czy wreszcie brak zaufania pracodawców unijnych do kwalifikacji, umiejętności, wykształcenia zdobytego w państwach trzecich.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#SebastianGajewski">Z tego powodu Komisja Europejska proponuje szereg działań, także przedstawia te działania, które już były podejmowane. To chociażby wniosek Komisji Europejskiej dotyczący utworzenia unijnej puli talentów. To ma być taka ogólnoeuropejska platforma, która z jednej strony będzie udostępniać rzetelne, sprawdzone, dostępne dla pracowników państw trzecich informacje dotyczące rekrutacji, migracji, ale także warunków życia i pracy w państwach członkowskich, z drugiej strony kojarzenie zainteresowanych obywateli państw trzecich z pracodawcami, którzy chcą ich zatrudnić według kryterium kwalifikacji, umiejętności, wiedzy, w szczególności w zawodach, które są uznane za deficytowe. Takim obszarem, w którym Komisja Europejska dostrzega także potrzebę prowadzenia działań na przyszłość, to jest obszar uznawania kwalifikacji obywateli państw trzecich, w tym w szczególności upraszczania, przyspieszania procedur wymiany informacji w tym zakresie, tworzenia baz danych, tworzenia narzędzi, które umożliwiają weryfikację rzeczywistego charakteru tych kwalifikacji czy umiejętności, które deklarują obywatele państw trzecich poszukujący pracy w UE.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#SebastianGajewski">Komisja Europejska proponuje także w przyszłości reformę unijnego systemu uznawania kwalifikacji, a także takie narzędzia jak na przykład partnerstwo na rzecz mobilności talentów i nabywania umiejętności są taką formą prowadzenia dialogu między państwami trzecimi, państwami zainteresowanymi, państwami członkowskimi UE oraz instytucjami UE w zakresie mobilności pracowników państw trzecich. Wreszcie Komisja Europejska zwraca uwagę na potrzebę wzmocnienia mobilności edukacyjnej, jeśli chodzi o studentów z państw trzecich, tak żeby ci zdolni studenci, potencjalni pracownicy, którzy mogą zasilić unijny rynek pracy, mogli podejmować tu kształcenie i ten rynek pracy, tę rzeczywistość unijną poznawać.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#SebastianGajewski">Jeśli idzie o stanowisko rządu do komunikatu Komisji, to oczywiście jeszcze raz należy podkreślić, że ten komunikat ma wyłącznie charakter informacyjny, sprawozdawczo-planistyczny, a nie normatywny. Jeśli nawet przewiduje on określone zmiany w prawie UE, to są to jedynie propozycje i w tym procesie legislacyjnym Polska będzie brała udział i będzie przedstawiała swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#SebastianGajewski">My, jako rząd, aprobujemy co do zasady to stanowisko Komisji Europejskiej, ale zwracamy uwagę na to, że żadne z tych rozwiązań, nie może wspierać drenażu mózgów z Polski do innych państw członkowskich czy poza UE. Zwracamy również uwagę na to, że legalna migracja nie powinna nigdy zaburzać spójności polskiego społeczeństwa, a wszelkie narzędzia, które są wprowadzane, zarówno prawne, jak i techniczne, jak chociażby unijna pula talentów, muszą umożliwić rzetelną weryfikację poszukujących pracy z państw trzecich przez pracodawców z UE i przez państwa członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#SebastianGajewski">Z tego powodu aprobujemy w szczególności dobrowolność tych narzędzi, które są proponowane przez Komisję Europejską, w szczególności unijnej puli talentów, jak również partnerstwa na rzecz mobilności talentów. W tej chwili nie bierzemy udziału w tym instrumencie ze względu na to, że on jest skoncentrowany na współdziałaniu z państwami, które nie mieszczą się w naszych priorytetach, jeśli chodzi o pozyskiwanie siły roboczej, bo to są na przykład Tunezja, Egipt, Maroko. Jeśli w przyszłości pojawią się te państwa, które dla nas są priorytetowe, to będziemy rozważać branie udziału w tym mechanizmie.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#SebastianGajewski">Jeśli natomiast chodzi na przykład o propozycje tworzenia narzędzi technicznych, ułatwiających międzynarodową rekrutację, badanie kwalifikacji, ich uznawanie, podchodzimy do tego aprobująco, jak również do projektów związanych ze wspieraniem mobilności studentów, w tym także studentów z państw trzecich.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#SebastianGajewski">Na koniec chciałbym podkreślić raz jeszcze informacyjny charakter tego komunikatu, a także to, że zarówno w tym komunikacie, jak i poza nim, nie ma takich planów, aby zmienić fundamentalną dla nas zasadę, że państwa członkowskie zachowują prawo do określenia liczby osób przyjmowanych z państw trzecich, które wchodzą na nasz rynek pracy. Ten komunikat, jak również instrumenty prawne planowane w przyszłości do przygotowania przez Komisję Europejską nie przewidują zmian w tej fundamentalnej dla nas zasadzie. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PatrykGabriel">Wydaje się, że to jest dokument, który będzie jeszcze przedmiotem wielu prac, ponieważ ma charakter interdyscyplinarny i wymaga koordynacji działań wielu resortów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#AgnieszkaPomaska">Przechodzimy do pkt II, ale proponuję, żebyśmy pkt II omówili łącznie z pkt III, czyli oba dokumenty, które mają podobny charakter, czyli dokumenty COM(2022) 105 i COM(2022) 688… Przepraszam, zniknęło mi. Coś tu mam nie tak. Pkt II i III, czyli 105 i…? Aha, dobra. Czyli najpierw pkt II oddzielnie. Tak? 105. Jest zgoda. Tak, rzeczywiście. Czyli dokument COM(2022) 105. Chciałam tylko przypomnieć, że ten dokument był przedmiotem obrad naszej Komisji. Komisja zresztą chyba kilkukrotnie i, zdaje się, w sprawie tego dokumentu… W sprawie jednego z tych dokumentów była negatywna opinia stanowiska rządu przyjęta przez Komisję. W sprawie tego dokumentu. Dokładnie tak. Chciałam więc tylko państwa poinformować, że dyskusja na temat tego dokumentu się odbyła, ale w trochę innych okolicznościach, w związku z tym poproszę panią minister Katarzynę Kotulę o zabranie głosu.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#KatarzynaKotula">Wypełnienie postanowień zawartych we wniosku powinno się przyczynić do tego, na czym skupia się ta dyrektywa, czyli zwiększenia skuteczności obecnych już instrumentów prawnych w UE w zakresie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, doprowadzenia do pozytywnej konwergencji i zniwelowania luk w zakresie ochrony, dostępu do wymiaru sprawiedliwości, wsparcia, zapobiegania i koordynacji, a także współpracy, dostosowania prawa Unii do ustalonych norm międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#KatarzynaKotula">Dyrektywa kryminalizuje niektóre formy przemocy, które przede wszystkim w nieproporcjonalnie dużym stopniu dotykają kobiety oraz zwiększa prawa osób doznających przemocy, wykorzystując istniejące podstawy prawne określone w art. 82 ust. 2, art. 83 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Dzięki temu dyrektywa zapewnia skuteczne ściganie takich przestępstw i przyczynia się do eliminacji przemocy wobec kobiet i przemocy domowej oraz do lepszego wspierania i ochrony osób doznających przemocy. Przez zwiększenie zaufania do systemów sądowych innych państw członkowskich przyczyni się do wzajemnego uznawania wyroków i orzeczeń w sprawach karnych oraz usprawni współpracę wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#KatarzynaKotula">Projekt ma na celu, myślę, że to jest też dobry moment, również może ze względu na to, że bardzo się spieszymy, żeby wyprzedzić państwa pytanie i powiedzieć, że to, co było najbardziej kontrowersyjnym punktem tej dyrektywy, czyli art. 5, który wymagał zmiany definicji zgwałcenia, został z tej dyrektywy usunięty. Prezydencja belgijska zdecydowała się na nieprocedowanie dyrektywy dalej, zawierającej ten art. 5, więc tego punktu, który mógłby być dzisiaj punktem najbardziej kontrowersyjnym, spornym, czyli w sprawie którego zapewne państwo chcieliby zadawać pytania, nie ma już w projekcie dyrektywy na tym etapie.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#KatarzynaKotula">To co jest najważniejsze, myślę, bo mamy bardzo mało czasu, więc pewnie będę skracać większość tego, co chciałam państwu powiedzieć, dyrektywa proponuje w szczególności następujące środki realizacji celu, czyli przeciwdziałania przemocy domowej, przemocy głównie przeciwko kobietom: kryminalizację niektórych form przemocy, które w nieproporcjonalnie dużym stopniu, tak jak mówiłam, dotykają kobiety, i które nie są w wystarczającym stopniu zwalczane na szczeblu krajowym, a wchodzą w zakres kompetencji UE, zwiększenie dostępu osób doznających przemocy do wymiaru sprawiedliwości i wzmocnienie ich praw do odpowiedniej ochrony bezpośrednio odpowiadającej szczególnym ich potrzebom. Środki takie obejmują zapewnienie odpowiedniego przygotowania organów do zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, zapewnienie traktowania osób doznających przemocy przez organy krajowe w sposób uwzględniający aspekt płci, zapewnienie indywidualnej oceny potrzeb w zakresie ochrony i wsparcia dostosowanego do szczególnych potrzeb osób doznających przemocy, zapewnienie szczególnych zabezpieczeń dla dzieci doznających przemocy, zapewnienie ochrony za pomocą nakazów doraźnych i nakazów ochrony, zapewnienie osobom doznającym przemocy możliwości skutecznego dochodzenia odszkodowania od osoby stosującej przemoc, zapewnienie usuwania treści internetowych, ponieważ dyrektywa skupia się na nowych formach przemocy, usuwanie treści internetowych związanych z przestępstwami cyberprzemocy oraz możliwości dochodzenia odszkodowania na drodze sądowej przez poszkodowanych, utworzenie organów rządowych, które udzielają pomocy osobom doznającym przemocy, doradzają im i reprezentują je w postępowaniach sądowych w sprawach dotyczących przemocy wobec kobiet lub przemocy domowej, zapewnienie osobom doznającym przemocy wsparcia dostosowanego do ich szczególnych potrzeb. Obejmuje to wsparcie specjalne w przypadku: przemocy seksualnej i okaleczenia żeńskich narządów płciowych, dostęp do krajowych telefonów zaufania, poprawę dostępności schronisk oraz kompleksowe wsparcie dla ofiar molestowania seksualnego w miejscu pracy, jak również ukierunkowane wsparcie dla ofiar o szczególnych potrzebach i dla grup ryzyka, w tym kobiet uciekających przed konfliktami zbrojnymi. Zapobieganie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, w tym przez działania podnoszące świadomość, szkolenia specjalistów, którzy mogą mieć kontakt z ofiarami oraz prace z przestępcami, zwiększenie koordynacji i intensyfikacja współpracy na szczeblu krajowym i unijnym przez zapewnienie podejścia wielopodmiotowego i usprawnienie gromadzenia danych na temat przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#KatarzynaKotula">Rząd podziela zawarte w uzasadnieniu dyrektywy twierdzenia o istnieniu w UE problemu strukturalnej dyskryminacji kobiet oraz nierównych stosunków władzy między kobietami a mężczyznami na przestrzeni wieków jako przyczyny przemocy domowej. To, co jest, wydaje mi się, także ważne, i co mówiłam przed chwilą, czyli skupianie się na tych nowych formach przemocy, szczególnie cyberprzemocy, jest uzasadnione, dlatego że tempo zmian technologicznych i społecznych wymusza wczesną interwencję państw członkowskich w celu zapewnienia wszystkim obywatelom UE poszanowania ich godności i bezpieczeństwa od mowy nienawiści. Motywy preambuły dyrektywy wyjaśniają, że projektowany przepis art. 10 zakłada, że tego rodzaju nawoływanie nie jest wyrażane w kontekście prywatnym, ale publicznie za pomocą technologii informacyjno-komunikacyjnych. Wspólne zharmonizowane podejście na szczeblu UE ma ogromne znaczenie dla skutecznego zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#KatarzynaKotula">Jednolite definicje przestępstw ułatwią wymianę informacji między państwami członkowskimi, umożliwiając lepszą koordynację działania organów sprawiedliwości i ścigania sprawców, którzy próbują unikać odpowiedzialności, przemieszczając się pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi. To chyba tyle. Pani przewodnicząca, jeśli mają państwo jakieś pytania…</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#AgnieszkaPomaska">To, co jest istotne, to w tym dokumencie jest wskazane, że przemoc wobec kobiet i przemoc domowa to są zjawiska, które nasiliły się podczas pandemii Covid-19 i pogorszyły sytuację kobiet. W związku z tym przyjęcie tego dokumentu wydaje się jeszcze bardziej zasadne. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#AgnieszkaPomaska">Otwieram dyskusję. Pan przewodniczący Szynkowski vel Sęk.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">Pierwsza sprawa. Pani minister uspokajała, że została usunięta z projektu dyrektywy definicja przestępstwa zgwałcenia, tylko że państwo w stanowisku rządu piszecie, że będziecie się domagali jej przywrócenia. W związku z tym nie ma co uspokajać. Państwo będziecie żądać na forum unijnym – tak jest napisane w stanowisku rządu – przywrócenia tej definicji. Więc nie wiem…</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">Rzecz druga. Mam dwa następujące pytania. Po pierwsze, chciałem zapytać, jakie nieistniejące dzisiaj w polskim porządku prawnym bądź w systemie ochrony dzieci i kobiet przed przemocą nowe działania nakierowane na ochronę ofiar miałyby zostać wprowadzone przepisami tej dyrektywy? Oczywiście dyrektywa sama nie wprowadza rozwiązań, natomiast jakie mogłyby zostać wprowadzone na podstawie przepisów dyrektywy? Nieistniejące, podkreślam, dzisiaj w polskim porządku prawnym. Gdyby pani minister mogła wskazać takie trzy działania, czego dobrego możemy się spodziewać w tym zakresie po przepisach dyrektywy?</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">I drugie pytanie, jakie przestępstwa ze względu na płeć, bo tak to jest sformułowane, płeć metrykalną bądź społeczno-kulturową, które dzisiaj nie są kryminalizowane w polskim porządku prawnym, miałyby zostać kryminalizowane w związku z wprowadzeniem przepisów dyrektywy i wprowadzeniem kategorii tak zwanych europrzestępstw. Gdyby też można było takie trzy przykłady wskazać tego, co dzisiaj nie jest karane, co dzisiaj nie podlega sankcji karnej, a co będzie podlegało w związku z wprowadzeniem przepisów dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">Mam głębokie przekonanie, że ta dyrektywa po pierwsze, właśnie banalizuje bardzo ważny problem, po drugie jest niezgodna z zasadą pomocniczości. Mam przekonanie, że akurat w tej sferze można sobie doskonale poradzić, i państwo sobie radzą z tym – lepiej lub gorzej – ale na poziomie krajowego porządku prawnego, chroniąc odpowiednimi przepisami i odpowiednimi rozwiązaniami systemowymi rodzinę, dzieci, kobiety, ofiary przemocy domowej.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">W związku z tym, pani przewodnicząca, i to jest konkluzja mojej wypowiedzi, niezależnie od odpowiedzi na zadane pytania, będę chciał prosić, będę wnioskował o to, żeby Komisja uznała ten dokument za niezgodny z zasadą pomocniczości. W mojej opinii to akurat wprost wykorzystuje przesłanki niezgodności z zasadą pomocniczości.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#SebastianKaleta">Art. 10, który mówi o tym, że ktoś, kto wywołuje nienawiść wobec osób o innej płci społeczno-kulturowej, to jest nic innego jak wprowadzenie karalności za twierdzenie, że są dwie płcie, a nie kilkadziesiąt innych. Jednocześnie w powiązaniu z innymi instrumentami unijnymi, jakimi jest DSA, czyli regulacja mediów społecznościowych, przepis ten będzie po prostu nakazywał usuwanie treści z internetu, które przeczą ideologii lewicowej. Po prostu. I tutaj w zasadzie debatę nad tym instrumentem moglibyśmy zakończyć.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#SebastianKaleta">Ale pozwolę sobie skomentować szereg innych rozwiązań, które ten dokument proponuje, ponieważ ta dyrektywa nie tyle narusza zasadę pomocniczości, co narusza szereg innych przepisów traktatowych. Poczynając od kwestii płci, traktaty i polska konstytucja rozróżniają tylko dwie płcie. Co ciekawe, w zmienionym stanowisku rządu, bo poprzedni rząd dosyć stanowczo wypowiedział się przeciwnie wobec tej dyrektywy, czytamy w stanowisku rządu… Pozwolę sobie zacytować to w całości, bo to pokazuje kuriozum tego instrumentu i aktualnego rozumowania rządu, że treści, które są regulowane w traktatach i w konstytucji, inaczej rozumiejące płciowość niż lewacka ideologia, mają być teraz uregulowane ustawą, a nie traktatami lub konstytucją. Cytuję: „Jakkolwiek zawarte we wniosku pojęcie płci społeczno-kulturowej gender nie posiada jeszcze definicji legalnej w polskim porządku prawnym i nie występuje w prawie pierwotnym UE, Traktat o funkcjonowaniu UE w art. 10, 19 ust. 1 oraz art. 150 ust. 2 i 4 posługuje się terminem sex z angielskiego, zaś Traktat o UE w art. 2 i 3 oraz ust. 3 oraz TFUE art. 153 ust. 1 lit. i), art. 157 ust. 3 i 4 posługują się wyrażeniem equality between women and men” – czyli traktaty pokazują, że istnieją dwie płcie. „Rząd RP nie upatruje w posługiwaniu się nim zagrożenia dla jednoznaczności możliwości wdrożenia do polskiego prawa dyrektywy mającej na celu ochronę kobiet i dzieci przed przemocą. W przypadku utrzymywania w toku negocjacji terminu gender w treści dyrektywy na etapie transpozycji dyrektywy niezbędne może się okazać zdefiniowanie w prawie polskim wyrażenia płeć społeczno-kulturowa dla zapewnienia jego klarowności, jednolitej wykładni oraz określoności przepisów prawa zwłaszcza karnego”.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#SebastianKaleta">Czyli instrumentarium ochrony przed przemocą jest tutaj kompletnie nieistotne, bo tutaj nie będzie żadnej implementacji. Chodzi o wprowadzenie do polskiego porządku prawnego płci społeczno-kulturowej i wy chcecie to Polakom wytłumaczyć w ten sposób, że Unia kazała, a wy sami na forum UE zalegacie w tej sprawie. Co jest istotne, a pani minister o tym nie powiedziała – jest to przywołane w stanowisku rządu – wątpliwości traktatowe co do definiowania tego pojęcia ma szereg państw. Jest negatywna opinia prawników Rady na ten temat. Kwestia związana z pojęciem zgwałcenia to jest takie klasyczne instrumentarium w UE – wszyscy się na początku krygowali, czy to poprzeć, czy nie, bo to modne postulaty Lewicy, żeby tak to uregulować, ale jedno państwo powiedziało: wiecie co, nie róbmy tego. Były to Niemcy. I temat zniknął. Tak to wygląda, jeśli chodzi o ten dokument, tak to było w praktyce. Niemcy pierwsze powiedziały, jednak tego nie róbmy, i patrzcie, to pojęcie zniknęło.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#SebastianKaleta">Natomiast jeśli chodzi o traktatowość całego rozwiązania, tego mechanizmu cenzury. Sprawa mowy nienawiści stawała na forum Rady ds. Sprawiedliwości. Wówczas Polska, Węgry i kilka innych państw też chciało, ale powiedzmy, że wobec weta Polski i Węgier nie zdecydowało się otwarcie tego powiedzieć. Zablokowano wprowadzenie do katalogu tak zwanych europrzestępstw mowy nienawiści. Dlaczego? Ponieważ europrzestępstwa, to nie jest tak, szanowni państwo, Wysoka Komisjo, że w UE zbiorą się ministrowie, powiedzą: a wiecie co, zdefiniujmy sobie przestępców tak, jak chcemy, żeby było jednolicie w UE. Nie. Traktaty wyraźnie wskazują, jakiego rodzaju przestępstwa mogą być w ogóle skategoryzowane jako europrzestępstwa. Art. 83 Traktatu o funkcjonowaniu UE to wskazuje. „PE i Rada, stanowiąc w drodze dyrektyw zgodnie ze zwykłą procedurą, mogą ustanowić normę minimalną odnoszącą się do określenia przestępstw oraz kar w dziedzinach szczególnie poważnej przestępczości – teraz uwaga – o wymiarze transgranicznym, wynikającym z rodzaju skutków tych przestępstw lub ze szczególnej potrzeby wspólnego ich zwalczania”. Powyższe dziedziny przestępczości – czyli takie, które mogą być taką dyrektywą jak ta, przyjmowane większością kwalifikowaną, to są – terroryzm, cenzura w internecie versus terroryzm. Skala zagrożenia i powagi. Handel ludźmi, seksualne wykorzystywanie kobiet i dzieci, nielegalny handel narkotykami, nielegalny handel bronią, pranie pieniędzy, korupcja, fałszowanie środków płatniczych, przestępczość komputerowa i przestępczość zorganizowana. Ten projekt dyrektywy każe nam stwierdzić, że jeśli ktoś kogoś w internecie źle określi zaimkami, bo wygląda jak mężczyzna, a twierdzi, że jest kobietą, to ma na 2 lata trafić do więzienia. To jest skala ważności przestępstwa równa terroryzmowi.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#SebastianKaleta">Co jest istotne? Ta dyrektywa jest obejściem decyzji Rady ds. Sprawiedliwości, ponieważ zdawano sobie sprawę z tego, że nie da się pod ten katalog tego podpiąć. Ten projekt upadł. Zakładam, że pani kolega Śmiszek niedługo będzie tu prezentował zgodę Polski na te mechanizmy, bo niestety na to się zapowiada, niemniej ta dyrektywa obchodzi zasadę jednomyślności w tym aspekcie. To jest bardzo poważne naruszenie traktatowe, ale pragnę państwu zwrócić uwagę na taką bezczelność legislatorów UE. Wykorzystując poważne sprawy związane z seksualnością, z przestępstwami natury seksualnej, które budzą w każdej osobie oburzenie, próbuje się wprowadzać ideologię. Ale pragnę zwrócić uwagę na jedno pojęcie z katalogu definicji przestępstw o charakterze europejskim: transgraniczność. Transgraniczność. Gdzie w tych przestępstwach jest transgraniczność? Gdzie jest transgraniczność w przestępstwie przeciwko seksualności? Przestępstwa handlu ludźmi, różne tego typu przestępstwa mają charakter transgraniczny, bo jest proces szmuglowania ludzi między granicami. Ale przykładowo jeśli ja w Polsce, będą obywatelem polskim, wobec innego obywatela Polski na terenie Polski powiem coś, co się tej osobie nie spodoba, ona stwierdzi, że wprowadzam wobec niej mowę nienawiści, to to jest transgraniczność? Nie ma. Dlatego ta dyrektywa nie chroni kobiet, nie chroni dzieci, ponieważ polskie prawo w tym zakresie jest bardzo rozwinięte i niewiele jest instrumentów w tej dyrektywie, które należałoby implementować. Tu jest podszyty cel ideologiczny.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#SebastianKaleta">Dlatego mam do pani minister pytanie. Czy jeśli omyłkowo użyje zaimków, które uznam za męski lub żeński wobec kogoś, kto twierdzi, że ma jeden z 50 innych zaimków, i będę to robił publicznie, w pani ocenie, w świetle tych przepisów popełnię przestępstwo? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#KatarzynaKotula">Jeśli chodzi przede wszystkim… Pan vel Sęk oczywiście nie słucha, bo nie zadał pytania po to, żeby usłyszeć odpowiedź od pani ministry, ale jednak bardzo się cieszę, że mówi pan o szczególnej ochronie, bo to właśnie dzięki konwencji stambulskiej dzisiaj mamy taką sytuację, że dziecko, które jest świadkiem przemocy, jest także osobą tej przemocy doznającej i jest ofiarą. Akurat jeżeli spojrzymy na statystyki, które oparte na rządowym programie przeciwdziałania przemocy, to statystyki, które rosną, to są te dotyczące przemocy seksualnej, głównie związane z kobietami. Ponieważ w mojej ocenie nie mamy dzisiaj realnych możliwości dobrej analizy dobrych statystyk, wiarygodnych statystyk, które pokazywałyby nam, jaka jest skala przemocy seksualnej wobec dzieci. Ta dyrektywa będzie pozwalała także między innymi na zbieranie danych, które będą realnie odzwierciedlały skalę przemocy. Bo dobrze wiemy, że te dane, które dzisiaj mamy, nie są odzwierciedleniem przemocy, szczególnie jeśli chodzi o przemoc seksualną.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#KatarzynaKotula">Na resztę pytań postaram się państwu odpowiedzieć pisemnie. Jestem też oczywiście chętna, żeby pojawić się, pani przewodnicząca, na Komisji i na te pytania odpowiedzieć. Panów posłów bojących się złego zastosowania zaimków, uspokajam. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">Natomiast te pytania nie są trudne, wie pani. Oczywiście, że mogę poczekać na pani pisemną odpowiedź, natomiast po to jest między innymi Komisja, żeby udzielać odpowiedzi i sprawdzać, czy ministrowie wiedzą, o czym mówią. Tak mi się zawsze wydawało.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#SzymonSzynkowskivelSęk">Wnioskuję, pani przewodnicząca, konkludując, o to, żeby Komisja dzisiaj przyjęła decyzję o przygotowaniu uchwały, bo ma taką możliwość na podstawie art. 148cc regulaminu Sejmu. Pkt 1: Komisja może wnieść projekt uchwały w sprawie uznania projektu aktu prawnego za niezgodny z zasadą pomocniczości. Wnioskuję o to, proszę to poddać pod głosowanie, jeśli mógłbym prosić, żeby Komisja przyjęła taki projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#AgnieszkaPomaska">Głosujemy wniosek pana przewodniczącego o przygotowanie uchwały, jako Komisja, o naruszenie zasady pomocniczości. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Dziękuję. Głosowało za 12 osób, przeciw 15, wstrzymało się 0. Ten wniosek został przez Komisję odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#AgnieszkaPomaska">Teraz będziemy głosowali konkluzję: Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 2010 r. dokument o sygnaturze COM(2022) 105 wersja ostateczna i odnoszącą się do niego informację rządu. Komisja podzieliła stanowisko rządu.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#AgnieszkaPomaska">Kto jest za taką konkluzją, proszę głosować za, podnieść rękę. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Dziękuję. Proszę o podanie wyniku. 16 głosów za, 11 przeciwnych, wstrzymało się 0. Konkluzja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#AgnieszkaPomaska">Jeśli dobrze zrozumiałam panią ministrę, to pani minister już nie może z nami zostać. W związku z tym musimy te dwa punkty, te dwa dokumenty przenieść. Czy mamy jakieś terminy? Nie mamy terminów w tej sprawie. No to nie ma problemu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>