text_structure.xml
88.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MajaEwaNowak">Zaczniemy od rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy druk nr 318. Później rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o ochronie sygnalistów. Witam wszystkich zebranych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MajaEwaNowak">Proszę o sprawdzenie kworum. Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MajaEwaNowak">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MajaEwaNowak">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MajaEwaNowak">Przechodzimy zatem do jego realizacji. Szanowni państwo, Sejm 9 maja br. skierował do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny projekt ustawy z druku nr 318 w celu rozpatrzenia. Przypominam, jest to projekt mający na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MajaEwaNowak">Dzisiaj przystępujemy do szczegółowego rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#MajaEwaNowak">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MajaEwaNowak">Czy są uwagi do tytułu projektu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MajaEwaNowak">Czy są uwagi do art. 1?</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#KatarzynaUeberhan">Szanowni państwo, niniejszym otwieram... Ale to już jest otwarte, tak? Dobrze, bo dostałam informację, że tutaj wszyscy boją się prowadzić. Czyli dobrze, już jest otwarte i już prowadzimy. Gdzie jesteśmy? Pierwsze poprawki. Dobrze, już przeprosiłam i się przywitałam. W takim razie lecimy dalej.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#KatarzynaUeberhan">Rozpatrzyliśmy art. 1, czy jeszcze nie?</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#KatarzynaUeberhan">Biuro Legislacyjne?</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#KatarzynaUeberhan">Zatem legislatorzy poprawią zmiany o charakterze redakcyjnym na podstawie upoważnienia.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze. Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ktoś z państwa posłów ma jakieś uwagi? Uwag nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że zmianę nr 1 rozpatrzyliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do zmiany nr 2. Czy do zmiany nr 2?</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Proszę. Proszę też o przedstawianie się.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#MagdalenaPasik">Zdaniem PIP, niezależnie od zaproponowanych zmian do treści art. 222, który implementuje dyrektywę 2022/431, zasadne jest wprowadzenie dodatkowych kwestii w treści art. 222. Mianowicie, zdefiniowanie pojęć: „kontakt” i „narażenie” w odniesieniu do substancji, mieszanin i czynników procesów technologicznych o działaniu rakotwórczym, mutagennym lub reprotoksycznym. Ewentualnie, ujednolicenie tego przepisu poprzez wprowadzenie tylko jednego z powyższych pojęć.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#MagdalenaPasik">Wnioski płynące z kontroli PIP wskazują, że dotychczas i są to wieloletnie doświadczenia, gdzie borykamy się z problemem, że pracodawcy mają problem w związku z pojawieniem się w obiegu prawnym dwóch pojęć. Mają problem, jak należy rozumieć to pojęcie przy prowadzeniu rejestru pracowników wykonujących pracę w kontakcie z substancjami chemicznymi o działaniu rakotwórczym. Do czego oczywiście zobowiązuje ich treść, art. 222, § 2 Kodeksu pracy, jak również w akcie wykonawczym, czyli w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia, gdzie pojawia się wykaz pracowników narażonych na działanie tych substancji w § 5 ust. 1 tego rozporządzenia. Konsekwencją są niewłaściwie prowadzone rejestry przez pracodawców, co przekłada się na objęcie ich profilaktyczną ochroną zdrowia. Dane, które posiada PIP za minione lata wskazują, że nieprawidłowości w tym obszarze są mniej więcej 50%. Dlatego wnioskujemy albo tutaj w przepisach ustawy Kodeks pracy, albo jeśli nie jest to możliwe w przepisach rozporządzenia, czyli aktu wykonawczego, ażeby te kwestie zostały uregulowane. Ponieważ, jak wskazuje treść art. 222, nadal te dwa pojęcia występują: art. 221 § 1 – „w warunkach narażenia”, art. 222 § 2 – „w kontakcie z substancjami”. To jest jedna z uwag.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#MagdalenaPasik">W związku z powyższym zwracamy się z prośbą, ażeby w art. 222, w takim razie wnioskujemy o wprowadzenie obowiązku przekazywania przez pracodawcę informacji o substancjach chemicznych, ich mieszaninach, czynnikach lub procesach technologicznych o działaniu rakotwórczym lub mutagennym tylko do jednej instytucji prowadzącej centralny rejestr danych o narażeniu na substancje chemiczne ich mieszaniny, czynniki lub procesy technologiczne o działaniu rakotwórczym lub mutagennym z możliwością dostępu. Co jest bardzo istotne, dla organów nadzoru i kontroli nad warunkami pracy. Mam tutaj na myśli Państwową Inspekcję Sanitarną, jak również Państwową Inspekcję Pracy. Powyższe rozwiązanie odciąży pracodawców z realizacji obowiązku informacyjnego, który na chwilę obecną jest realizowany do dwóch instytucji.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#MagdalenaPasik">Pragnę również zasygnalizować, że PIP nie posiada na chwilę obecną dostępu do centralnego rejestru danych o narażeniu na substancje rakotwórcze, a w sprawowaniu skutecznego nadzoru jest to zasadne. Z powyższym postulatem występowaliśmy do Instytutu Medycyny Pracy. Uzyskaliśmy odpowiedź, że z uwagi na dane, które tam się znajdują, PIP nie ma dostępu.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#MagdalenaPasik">Kolejną uwagą, którą chcielibyśmy, żeby państwo przeanalizowali, jest określenie sposobu realizacji lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę nad pracownikami dotyczącego zapoznawania się z warunkami pracy. Ten obowiązek występuje zarówno w obecnym stanie prawnym, jak również w projektowanym akcie wykonawczym projektu tej ustawy. Natomiast nie jest jasne, jak powinien być on realizowany z punktu widzenia egzekwowania, ponieważ na chwilę obecną lekarz profilaktyk nie zapoznaje się z warunkami pracy w miejscu pracy, a jedynie z informacją, która znajduje się w skierowaniu na badanie lekarskie. O ile pracodawca przekaże informację o narażeniu, wysokości tego narażenia, czyli krótko mówiąc tutaj mam na myśli wyniki badań i pomiarów czynników szkodliwych, uciążliwych. Jeżeli nie przekaże, to lekarz nie może skierować pracownika na odpowiednie badania celem ochrony przed nowotworami, ponieważ nie posiada odpowiednich informacji. Widzimy, że ten przepis nie jest w praktyce realizowany przez pracodawców, jak również lekarzy profilaktyków. Zastanawiamy się, jak powinien być zrealizowany. W związku z powyższym prosimy o jego uwzględnienie.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#MagdalenaPasik">Jednocześnie zwracamy uwagę, że przepisy ustawy dotyczą pracowników, natomiast państwo w załączniku do rozporządzenia, czyli aktu wykonawczego, wskazujecie tam osoby narażone, co sugeruje, że dotyczy to również osób, które świadczą pracę na innej podstawie niż stosunek pracy. Jeżeli takim zamiarem jest rozszerzenie ochrony na większą grupę pracowników, to oczywiście PIP jest jak najbardziej przychylna. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#SebastianGajewski">W pierwszej kolejności chciałbym odnieść się do ostatniej uwagi, to znaczy rozszerzenia katalogu osób objętych przepisami rozporządzenia o osoby zatrudnione na innej podstawie niż stosunek pracy. W naszej ocenie kwestia ta nie wymaga interwencji legislacyjnej tylko wymaga przeprowadzenia prawidłowej wykładni przepisów k.p. Dlatego, że prawo do bezpiecznych, higienicznych warunków pracy, k.p. wprost rozszerza na osoby zatrudnione na innej podstawie niż stosunek pracy, i w tym zakresie odnosi także obowiązki przewidziane dla pracodawców w zakresie zapewnienia bezpiecznych, higienicznych warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#SebastianGajewski">W związku z tym, wydaje się, że dokonując prokonstytucyjnej wykładni jak art. 304 k.p., pamiętajmy o tym, że zgodnie z art. 66 konstytucji – prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy jest prawem człowieka i przysługuje każdemu, a zatem nie tylko osobom zatrudnionym w stosunku pracy. Należałoby również odnosić obowiązki przewidziane w art. 222 k.p. oraz w rozporządzeniem do osób, które są zatrudnione na innych podstawach niż stosunek pracy. Wydaje się więc, że jest to kwestia zbudowania i wdrożenia prawidłowej wykładni obowiązujących przepisów i nie wymaga ona interwencji legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o propozycje określenia sposobu realizacji przez lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę zdrowotną nad pracownikami, w tym obowiązku zapoznania się z warunkami ich pracy, trzeba wskazać, że prawidłowa wykładnia tego przepisu zakładała, że lekarz ma zapoznać się z warunkami pracy w sposób efektywny. Czyli taki, że będzie miał pełną wiedzę dotyczącą warunków pracy w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne do tego, żeby mógł wykonywać obowiązki lekarza profilaktyka. Jest to kwestia pewnej praktyki i sposobu wykonywania zawodu. Wydaje się, że nie wymaga to interwencji legislacyjnej, a ewentualnie zwrócenia się do samorządu lekarskiego, który sprawuje pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu lekarza. Zapoznawanie się z warunkami pracy w taki sposób, żeby pozyskać pełną wiedzę dotyczącą warunków pracy w zakresie niezbędnym do wykonywania obowiązków lekarz jest elementem należytego wykonywania zawodu lekarza. Chociaż wszystkie kwestie praktyczne, które państwo podnieśli w swoim piśmie, są doniosłe, ale wydaje się, że można je rozwiązywać nie tylko interwencją legislacyjną, ale również oddziaływaniami o innym charakterze.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#SebastianGajewski">Jeżeli chodzi o uwagę dotyczącą zdefiniowania pojęć „kontakt” i „narażenie”, to z jednej strony dostrzegamy pewien praktyczny problem związany z ustaleniem rzeczywistego znaczenia obu pojęć oraz kwestię praktyczną, która wynika z przedstawionej przez państwa korespondencji, a także naszej wiedzy na temat praktyki stosowania tych przepisów. Po pierwsze, istnieją wątpliwości co do tego, co to znaczy „w warunkach narażenia”, co to znaczy „w kontakcie”. Po drugie, w praktyce wiele podmiotów po prostu traktuje te pojęcia równoważnie, gdy zgodnie z podstawowymi regułami wykładni, jeśli mamy w jednym akcie normatywnym pojęcia różnie brzmiące to trzeba im nadać różne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#SebastianGajewski">Niemniej jednak, w naszej ocenie, znowu jest to kwestia zbudowania prawidłowej wykładni. Jeśli zwrócimy uwagę na brzmienie art. 222, to ustawodawca dosyć konsekwentnie posługuje się oboma pojęciami. Szerszy obowiązek związany z zastępowaniem substancji szkodliwych innymi substancjami oraz stosowaniem środków ochronnych, zadeklarowany w § 1, odnosi się do warunków narażenia. Z kolei § 2 oraz § 3, który obejmuje upoważnienie do wydania rozporządzenia, konsekwentnie posługuje się sformułowaniem „w kontakcie”, w szczególności w odniesieniu do prowadzenia rejestru prac. W naszej ocenie można więc spróbować zbudować taką wykładnię, abstrahując od tych kwestii pozaprawnych podnoszonych przez Instytut Medycyny Pracy czy Centralny Instytut Ochrony Pracy, że warunki narażenia są pojęciem szerszym i niejako dochodzi do pewnej ich redukcji przez zastosowanie środków ochrony i wtedy przechodzimy do pracy w kontakcie.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#SebastianGajewski">Tak czy inaczej, brzmienie tego przepisu umożliwia zbudowanie pełnej, spójnej i logicznej wykładni obu pojęć. Wydaje się, że ministerstwo, ale również PIP mogłyby być podmiotami, które będą podejmować miękkie działania zmierzające do ujednolicenia tej wykładni. W związku z tym nie widzimy przestrzeni na interwencję legislacyjną, a jeśli nawet, to na pewno nie na etapie szczegółowego rozpatrzenia tego projektu, bo wymagałoby to pogłębionych analiz także z podmiotami, które zajmują się ochroną pracowników przed działaniem substancji rakotwórczych, chemicznych czy reprotoksycznych.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o kwestie związane z centralnym rejestrem, również jest to materia, która nie wymaga interwencji legislacyjnej, ponieważ obowiązujące przepisy rozporządzenia już przewidują obowiązek prowadzenia tego centralnego rejestru. Przewidują także mechanizmy wyposażania organów PIP w wiedzę na temat danych, które są w tym rejestrze. W związku z tym nie widzimy tutaj pola do interwencji legislacyjnej na poziomie ustawy, ewentualnie jakichś zmian w rozporządzeniu. Jednak to już wychodzi poza dzisiejszą dyskusję. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie, to uznaję ust. 2 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#KatarzynaUeberhan">Tym samym art. 1 został rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 2.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi? Proszę BL.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#AleksandraWolnaBek">Pytanie jest spowodowane tym, iż vacatio legis zaproponowane jest dosyć krótkie. Natomiast, zgodnie z tym aktem, z rozporządzeniem dołączonym do projektu, pracodawcy będą zobowiązani wykonywać pomiary w trybie i z częstotliwością określonymi w przepisach wydanych na podstawie art. 227 § 2 k.p. W związku z tym rozumiemy, że po wejściu w życie ustawy tamto rozporządzenie utraci moc albo rozumiemy, że będzie już gotowe nowe. Pytanie, czy nie należy ewentualnie go podtrzymać, jeżeli stosowne korekty wynikające z rozszerzenia tych szkodliwych czynników, właśnie na nowe reprotoksyczne będą musiały się pojawić się w rozporządzeniu ministra zdrowia. Czy nie widzą państwo takiej konieczności, aby zastosować ciągłość?</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#AleksandraWolnaBek">Ewentualnie, czy planowane są przepisy przejściowe, dostosowujące, potrzebne pracodawcom na dostosowanie się. Aby był czas na wykonanie takich pomiarów na podstawie nowych przepisów. Czy biorą państwo pod uwagę jakieś rozwiązanie? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#KatarzynaUeberhan">Czy przedstawiciele resortu chcieliby się odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#KatarzynaUeberhan">Czy to odpowiada na...</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie, czy są jeszcze jakieś uwagi od strony państwa posłów? Ktoś chciałby zabrać głos? Jakieś poprawki, uwagi? Nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam art. 2 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 3.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#KatarzynaUeberhan">To jest termin wejścia w życie ustawy. Biuro legislacyjne?</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#AleksandraWolnaBek">Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, vacatio legis powinno być zawsze dostosowane tak, aby nie obywateli czasem i tempem, w jakim muszą się dostosować. W związku z tym podnosimy wątpliwość, że jeżeli przepisy i rejestry mają od razu zafunkcjonować oraz wszystkie badania mają być przeprowadzone w terminie; to wydaje nam się, że 14 dni może zostać zakwestionowane w zakresie adaptacji adresatów do tych przepisów. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa?</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#SebastianGajewski">Po pierwsze, wprawdzie rzeczywiście jest tak, że vacatio legis jest tutaj ukształtowane na 14 dni, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że kluczowe obowiązki, które ciążą na pracodawcach, te które pani podniosła, czyli z § 2 związane z prowadzeniem rejestru, będą zaktualizowane dopiero wtedy, kiedy zostanie wydane nowe rozporządzenie. Czyli ten termin będzie faktycznie dłuższy dlatego, że ten obowiązek nie ma charakteru samoistnego, tylko sposób realizacji jego realizacji jest określony przez rozporządzenie, a z art. 2 wynika, że będzie to później. Zostaje nam więc § 1 i obowiązek związany z zastępowaniem substancji toksycznych substancjami mniej szkodliwymi dla zdrowia lub stosowania innych dostępnych środków ograniczających stopień narażenia. Trzeba tu zwrócić uwagę na trzy kwestie.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#SebastianGajewski">Po pierwsze, wdrażamy dyrektywę, która dzisiaj jest przeterminowana. Jeśli w chodzi o prawo pracownika do tego, ażeby być chronionym przez substancje reprotoksyczne, to w warunkach niewdrożenia tej dyrektywy wchodzimy w sytuację, w której można rozważać wyprowadzenie bezpośrednio uprawnienia z przepisów dyrektywy i ewentualnego dochodzenia tego uprawnienia. To jest jeden aspekt.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#SebastianGajewski">Drugi aspekt jest terminowy. Ponieważ dyrektywa jest przeterminowana, więc mamy tutaj deficyt transpozycji. Wprawdzie niewielki, ale kształtujemy vacatio legis w taki sposób, żeby uniknąć ewentualnych zarzutów formalnych ze strony Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#SebastianGajewski">Wreszcie po trzecie, i to jest już aspekt trochę faktyczny, a trochę prawny, mówimy o obowiązku zastępowania pewnych substancji substancjami mniej szkodliwymi oraz stosowaniu dostępnych środków. Trzeba zwrócić uwagę, że jeśli idzie o substancje reprotoksyczne, to ich katalog nie w całości, ale w części, jest zbieżny z substancjami o charakterze rakotwórczym i mutagennym, w związku z czym pracodawca jest zobowiązany do zastępowania tych substancji innymi substancjami mniej szkodliwymi i stosowania środków ochrony. Wydaje się więc, że efekt związany z zaskakiwaniem pracownika, w kontekście prawnym, ale i faktycznym, wydaje się dość zniwelowany, w związku z czym 14-dniowe vacatio legis, wydaje się, z naszego punktu widzenia dopuszczalne.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#KatarzynaUeberhan">Rozumiem, że więcej uwag nie ma. Czy państwo posłowie mają jakieś uwagi? Ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam, że art. 3 został rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze, czyli jak mówiłam wcześniej, Komisja upoważniła BL do dokonania korekt redakcyjno-legislacyjnych w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#KatarzynaUeberhan">Teraz przejdziemy do głosowania nad całością projektu.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#KatarzynaUeberhan">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem projektu z druku nr 318 z naniesionymi przez BL poprawkami, zmianami? Dziękuję. Kto jest przeciw? Dziękuję. Czy ktoś się wstrzymał? Dziękuję. Zamykam głosowanie.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze, to kto z państwa chciałby być posłem sprawozdawcą? Jest ktoś chętny?</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze, w takim razie, to będę ja. Nie ma innych chętnych.</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ktoś jest przeciw? Stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#KatarzynaUeberhan">Skończyliśmy rozpatrywanie tego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#KatarzynaUeberhan">To jeszcze nie koniec, przechodzimy dalej. Będziemy kontynuowali prace, które rozpoczęliśmy 15 maja. Teraz muszę się odnaleźć w moich dokumentach.</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#KatarzynaUeberhan">Nie rozpatrzyliśmy 26, panie Darku? Odkreśliłam sobie 26.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#KatarzynaUeberhan">Po krótkiej przerwie technicznej, tak jak mówiłam, będziemy kontynuowali nasze prace z 15 maja.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#KatarzynaUeberhan">Podczas posiedzenia w dniu 15 maja Komisja rozpatrzyła art. 1–25 z projektu zawartego w druku nr 317.</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#KatarzynaUeberhan">Czy potrzebują państwo dłuższej przerwy, bo te rozmowy... Rozumiem, że możemy? Możemy?</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie kontynuujemy rozpatrzenie projektu.</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#KatarzynaUeberhan">Skończyliśmy na art. 25.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 26.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne zgłasza się, proszę.</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#EwelinaRoguska">Poza tym mamy uwagi redakcyjne. W ust. 4, gdzie mowa jest o formie protokołu rozmowy odtwarzającego dokładny przebieg, w naszej opinii wystarczy „dokładny jej przebieg”, bez powtarzania „tej rozmowy”. W ust. 6 w pkt 2: „protokołu spotkania odtwarzającego jego dokładny przebieg”, nie „tego spotkania”.</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#EwelinaRoguska">Z pozostałych uwag odstępujemy, ponieważ to zostało już omówione, że spójniki pozostają bez zmian i odesłanie na jednostkę jest tak jak w druku.</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się odnieść do tych uwag?</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi natomiast o uwagę dotyczącą ust. 3 pkt 1, to jest to sformułowanie wprost występujące w dyrektywie, które zakłada możliwość wyszukiwania, przeszukiwania treści rozmowy.</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi państwa posłów? Ktoś chciałby zabrać głos przy art. 26? Nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam art. 26 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 27.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do art. 27? Proszę BL.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Proszę, strona społeczna.</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#MaciejWnuk">Dlatego przedkładamy pod rozważenie sugestie, aby w art. 27 i analogicznie w art. 43 dodać ust. 3, który będzie mówić o tym, że: „podmiot prawny lub organ publiczny zapewnia osobie, której dotyczy zgłoszenie prawo do obrony, w tym prawo do bycia wysłuchanym, skorzystania z pomocy prawnej i odniesienia się do zebranych dowodów świadczących na jej niekorzyść. W zakresie pozostałych informacji, w tym zgłoszenia sygnalisty i danych osobowych zebranych w trakcie przyjmowania i weryfikacji zgłoszeń wewnętrznych oraz podejmowania działań następczych stosuje się przepisy ust. 2”. Chodzi o to, żeby prawo do obrony nie doprowadziło do ujawnienia tożsamości sygnalisty. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się jakoś odnieść do tej uwagi?</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#KatarzynaUeberhan">Stwierdzam, że art. 27 został rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 28.</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#KatarzynaUeberhan">Biuro Legislacji? Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#MagdalenaKlorek">Co do ust. 2, mamy pytanie, czy przepis ten nie powinien brzmieć w tym fragmencie: „w ustawie i w rozporządzeniu 2016/679”. Mając na względzie fakt, że kwestie związane z przetwarzaniem danych reguluje również procedowana ustawa.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#MagdalenaKlorek">Dalej do ust. 3, pytanie. Czy pojęcie postępowania wyjaśniającego nie powinno być również zdefiniowane w słowniczku ustawy? Jakie czynności ma albo może objąć? Czy podmioty prawne mają mieć w tym zakresie pełną swobodę, dowolność, biorąc pod uwagę, że takiej definicji na gruncie ustawowym jak dotąd nie ma? Uwaga o charakterze redakcyjnym do ust. 3. Tam wnioskodawca powołuje się na dwa ustępy w art. 23, w związku z tym powinniśmy mówić o przepisach. Czyli „przepisy art. 23 ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#MagdalenaKlorek">Ostatnie pytanie dotyczy ust. 6. W zdaniu pierwszym wnioskodawca przesądza, że podmioty, o których mowa w ust. 3, są odrębnymi administratorami danych osobowych. Natomiast w zdaniu drugim pojawia się jedynie wyraz „danych”. Czy to również są dane osobowe i tylko osobowe, czy też chodzi o inny zakres danych? W związku z tym, nie byłoby konieczności doprecyzowania tego przepisu poprzez dodanie po wyrazie „danych” wyrazu „osobowych”. Jednocześnie proponujemy zmianę redakcyjną zasugerowaną przez naszych językoznawców, aby zdanie drugie brzmiało: „Administrator nie ma dostępu do danych osobowych pozyskanych przez innego administratora”, o ile oczywiście to uzupełnienie o wyraz „osobowych” jest zgodne z intencją wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#MagdalenaKlorek">Pani przewodnicząca, to wszystko, jeśli chodzi o art. 28. Natomiast wskazujemy również, że została zgłoszona poprawka poselska polegająca na dodaniu ust. 8.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#KatarzynaUeberhan">Czy BL ma jakieś uwagi do zgłoszonej poprawki?</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#KatarzynaUeberhan">Poproszę ministerstwo o stanowisko, co do poprawki i co do wcześniejszych uwag. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o uwagę do ust. 3, to znaczy do pojęcia „postępowania wyjaśniającego”. Wydaje się, że termin „postępowanie wyjaśniające” jest terminem prawnym o dosyć utrwalonym, ustabilizowanym znaczeniu i nie ma potrzeby jego definiowania. Postępowanie wyjaśniające, jak na gruncie wszystkich postępowań regulowanych prawem, jest etapem postępowania, w którym gromadzimy dowody i je oceniamy. Jest to termin o utrwalonym i powszechnie zrozumiałym znaczeniu, więc uważamy, że nie ma potrzeby jego definiowania.</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o uwagi natury redakcyjnej do ust. 6, to również nasze stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem BL.</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę BL.</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę, strona społeczna.</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#KatarzynaUeberhan">Ministerstwo?</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#RobertLisicki">Jedno pytanie tylko może. Nie wiem, czy to jest ten moment, kiedy w cytacie tej poprawki na końcu było napisane, że jest możliwość przyjęcia wspólnej procedury zgłoszeń wewnętrznych. Jak rozumiem, czy tutaj nie wiem, czy państwo będą w stanie w tej chwili się wypowiedzieć. Czy możemy przyjąć w ramach grupy kapitałowej jedną procedurę w jednym z tych podmiotów? To nie będzie oznaczało w przyszłości, że w każdym podmiocie będzie musiała być ta sama, znaczy o jednym brzmieniu, ale odrębna procedura. To tak na szybko komentarz tylko jeden, żeby się upewnić.</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę ministerstwo.</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#MichałLisawa">Kluczowe w funkcjonowaniu grup kapitałowych jest możliwość dzielenia się pewnymi kompetencjami, które występują w ramach grupy kapitałowej. Szczególnie chodzi tu o to, kto będzie prowadził postępowanie wyjaśniające. Fakty są takie, że obecnie grupy kapitałowe posiadają wyspecjalizowane spółki, wyspecjalizowane kompetencje, często zasoby osobowe, techniczne, organizacyjne, które posiada jedna ze spółek w ramach grupy kapitałowej.</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#MichałLisawa">Czytając te przepisy, zarówno w brzmieniu podstawowym, jak i z tą poprawką, powstaje wątpliwość czy przepisy dopuszczają, żeby działania następcze, w tym przede wszystkim postępowania wyjaśniające, mogły prowadzić inne podmioty z grupy kapitałowej – te, które są wyspecjalizowane w prowadzeniu postępowań wyjaśniających. Czy też, pomimo posiadania, na przykład: wspólnej procedury albo jednej procedury w ramach grupy kapitałowej, jednak każdy podmiot będzie zobowiązany do tego, aby posiadać własną komórkę, która będzie prowadzić postępowania wyjaśniające. Nawet ta komórka, która nie ma takich kompetencji, zasobów ani ludzi, nie ma w ogóle działu od tego.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#MichałLisawa">Jeszcze dodając, dyrektywa jasno wskazuje, że mniejsze podmioty, zatrudniające do 250 osób, mogą dzielić się zasobami, w tym osobowymi, technicznymi, organizacyjnymi. W obecnym brzmieniu projektu ustawy nie ma tego dodanego. Jeśli rozumieć projekt ustawy, również patrząc na tekst dyrektywy, to by znaczyło, że nasza ustawa nie będzie dopuszczała możliwości współdzielenia zasobów przez mniejsze podmioty, pomimo że dyrektywa wyraźnie to dopuszcza.</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#MichałLisawa">Trzecim istotnym elementem jest dopuszczenie możliwości prowadzenia postępowań wyjaśniających przez inne spółki z grupy kapitałowej, takie jak spółka matka. Przyczyni się to do bardziej rzetelnego prowadzenia postępowań, bowiem tam już są komórki wyspecjalizowane i doświadczone w takich działaniach. Po drugie, będzie to bardziej korzystne dla samego sygnalisty, bowiem sprawa nie jest rozpatrywana przez osobę obok niego w ramach tego samego podmiotu, która może potencjalnie mniej bezstronna, a będzie rozpatrywana przez podmiot wyspecjalizowany, umieszczony w innym podmiocie z grupy kapitałowej. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś głosy? Dobrze, proszę.</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#KatarzynaUeberhan">Została zgłoszona poprawka przy art. 28. Czy jest sprzeciw co do jej przyjęcia? Poprawka polegająca na dodaniu ust. 8 w art. 28. Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#KatarzynaUeberhan">Artykuł 28 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 29. Biuro Legislacyjne?</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#EwelinaRoguska">Kolejna uwaga językowa dotyczy ust. 4: „rejestr zgłoszeń wewnętrznych obejmuje”, a nie „zawiera”, zgodnie z uwagami naszych językoznawców.</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#EwelinaRoguska">W pkt 2 propozycja ujednolicenia. Mowa o przedmiocie naruszenia prawa zgodnie z art. 3 ust. 1. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę o odniesienie się.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, głosy do art. 29? Nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że art. 29 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do rozdziału IV, tytuł rozdziału brzmi „Zgłoszenia zewnętrzne”.</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do tytułu? Uwag nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#KatarzynaUeberhan">Tytuł rozpatrzyliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 30. Czy są uwagi do art. 30? Mamy ust. 1, 2 i 3, jakieś uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.117" who="#KatarzynaUeberhan">Ktoś z państwa pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.118" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam art. 30 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.119" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 31 ust. 1. Czy są uwagi? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.120" who="#MagdalenaKlorek">Kolejna uwaga ma formę pytania, również do pkt 6. Mówią państwo tutaj o dostrzeżonej konieczności objęcia sygnalisty ochroną. Nie wymieniono tutaj osób, o których mowa w art. 21. Natomiast w tym samym art. 31, w tej chwili rozpatrywanym przez Komisję, w ust. 1, w pkt 4 i 6, te osoby są wymienione obok sygnalisty, mimo, że przysługuje im symetryczna ochrona. Pytanie, dlaczego w pkt 6 mowa jest tylko o objęciu sygnalisty ochroną, a już nie o osobach, o których mowa art. 21.</u>
<u xml:id="u-1.121" who="#KatarzynaUeberhan">Więcej uwag do ust. 1 nie ma. Czy są do ust. 2 w art. 31? Też nie ma. Ktoś z pań i panów posłów? Nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.122" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 31 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.123" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 32.</u>
<u xml:id="u-1.124" who="#KatarzynaUeberhan">Tutaj też mamy ust. 1. Czy są jakieś uwagi? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.125" who="#MagdalenaKlorek">Zwracamy również uwagę, ale to już była uwaga podnoszona na pierwszym posiedzeniu Komisji, że wnioskodawca posługuje się zamiennie pojęciami: dokonania, otrzymania, przyjęcia, zgłoszenia. Sugerowałyśmy, żeby przyjrzeć się tym pojęciom jeszcze raz na gruncie całego projektu, czy one rzeczywiście użyte są zgodnie z intencją i w taki sposób, który tym intencjom odpowiada.</u>
<u xml:id="u-1.126" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 6 pojawia się pojęcie „przepisów odrębnych”. Zwracałyśmy już na to uwagę również na wcześniejszym etapie prac. Jest to pojęcie niedookreślone i niejasne dla adresata, jakie przepisy ma stosować. Dlatego, o ile to możliwe, wnioskodawca powinien doprecyzować te przepisy, precyzyjnie wskazując, o jakie akty prawne chodzi.</u>
<u xml:id="u-1.127" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 6 również proponujemy uwagę o charakterze redakcyjnym, która jest naniesiona na materiał roboczy. Zdanie pierwsze miałoby brzmieć: „lub może zostać przedstawiona właściwym organom do rozpatrzenia w innym trybie”. Jest to zmiana polegająca na nadaniu zdaniu innego szyku, zaproponowana przez językoznawców.</u>
<u xml:id="u-1.128" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 7 proponujemy po pierwszym wyrazie „przekazanie” dodać wyraz „zgłoszenia”, doprecyzować tak, jak to jest w dalszej części tego przepisu, czyli „od przekazania zgłoszenia, o którym mowa w ust. 4”. Symetrycznie przepis zaczyna się od wyrazów „przekazanie zgłoszenia, o którym mowa w ust. 2”. Jeśli chodzi o art. 32 to jest wszystko.</u>
<u xml:id="u-1.129" who="#KatarzynaUeberhan">Czy mogłabym prosić ministerstwo o odniesienie się do uwag BL i zgłoszonej uwagi co do ust. 4?</u>
<u xml:id="u-1.130" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o uwagę do użycia wyrażenia „przepisy odrębne”, to tak jak już podnosiliśmy wcześniej, nie ma możliwości wskazania zamkniętego katalogu przepisów, aktów normatywnych, w których one by się znajdowały i zamieszczenia ich w ustawie. Nawet, gdyby była taka możliwość, to w naszej ocenie jest to niecelowe, ponieważ tworzyłoby to potrzebę każdorazowego nowelizowania tej ustawy, jeśliby pojawiły się takie tryby w innych przepisach, to wskutek ich zmiany, uchwalania nowych, przyjmowania nowych aktów normatywnych.</u>
<u xml:id="u-1.131" who="#SebastianGajewski">Jeśli idzie natomiast o uwagę dotyczącą ust. 2, tzn. użycia rzeczownika od słowa „dokonania”, to tak jak mówiliśmy wcześniej, dokonamy całościowego przeglądu użycia tych rzeczowników jak: dokonanie, przyjęcie zgłoszenia i ewentualnie, jeśli uznamy tu element niekonsekwencji, będziemy rekomendować taką zmianę na poziomie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-1.132" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi, zgłoszenia, poprawki do art. 32? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.133" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 32 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.134" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 33. Czy tutaj są jakieś uwagi, zgłoszenia, poprawki? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.135" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 34. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.136" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 2, ponieważ odsyłamy do kilku jednostek redakcyjnych aktu normatywnego, powinniśmy mówić o przepisach. A więc „przepisy art. 32 ust. 4–6 stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-1.137" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 4, uwaga „przepisy odrębne”, analogicznie jak wcześniej. Jeśli można, prosimy o wskazanie konkretnych przepisów.</u>
<u xml:id="u-1.138" who="#MagdalenaKlorek">Dalej proponujemy nadanie takiego szyku, jakim posługuje się Kodeks postępowania administracyjnego, a więc „ustalić organ właściwy do rozstrzygnięcia sporu o właściwość między organami publicznymi”. Na końcu tego przepisu przed „art. 22 i art. 23”, należy dodać wyraz „przepisy”. A więc „stosuje się odpowiednio przepisy art. 22 i art. 23”.</u>
<u xml:id="u-1.139" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa?</u>
<u xml:id="u-1.140" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o tę uwagę dotyczącą rzeczownika „dokonanie”, to podtrzymuję swoją odpowiedź do art. 32, że dokonamy całościowego przeglądu i ewentualnie przedstawimy w tym zakresie rekomendacje.</u>
<u xml:id="u-1.141" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 34? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.142" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 34 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.143" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 35. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.144" who="#EwelinaRoguska">Natomiast pytanie dotyczy pkt 2 i prawidłowości odesłania na art. 32 ust. 5. Ponieważ ten przepis dotyczy rzecznika, a jest przywołany zarówno w pkt 1, jak i w pkt 2, pytanie brzmi: czy to odesłanie jest prawidłowe w tym przypadku?</u>
<u xml:id="u-1.145" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o uwagę redakcyjną do ust. 2, nasze stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem BL.</u>
<u xml:id="u-1.146" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.147" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 35 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.148" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 36.</u>
<u xml:id="u-1.149" who="#KatarzynaUeberhan">Czy tutaj są jakieś uwagi? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.150" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub poprawki do art. 36? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.151" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 36 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.152" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 37.</u>
<u xml:id="u-1.153" who="#KatarzynaUeberhan">Czy do art. 37 są uwagi? Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.154" who="#MagdalenaKlorek">Natomiast, na tym etapie chciałyśmy uzyskać zgodę na zmianę redakcyjną. Pod koniec przepisu, znaczy na końcu tego zdania powinna być mowa o „ochronie poufności tożsamości sygnalisty”, ponieważ taką formułę wnioskodawca przyjął w art. 27 ust. 1. W związku z tym, byłaby to uwaga o charakterze ujednolicającym.</u>
<u xml:id="u-1.155" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie, jeżeli nie ma więcej uwag art. 37 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.156" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 38. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.157" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 38? Proszę, strona społeczna.</u>
<u xml:id="u-1.158" who="#AnitaGwarek">Z brzmienia tych przepisów wynikałoby, że organ publiczny nie dokonywałby potwierdzenia obiektywnie istniejącego stanu prawnego bądź stanu faktycznego, czyli musiałby dokonać określonych ustaleń faktycznych i ocen prawnych. Jednocześnie musiałby stwierdzić, że istniały na tym etapie przesłanki do takiego twierdzenia, jakie zostało wyrażone w informacji. Krótko mówiąc, takie zaświadczenie, jak wyczytujemy z przepisu miałoby niejako charakter rozstrzygający, co wydaje się budzić wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-1.159" who="#AnitaGwarek">Także w kontekście tego, że organ publiczny, który jest właściwy do podejmowania działań następczych, w terminie jednego miesiąca od otrzymania żądania, może jeszcze nie mieć możliwości podjąć takiego działania następczego. Przepis ten nie reguluje kwestii związanych z ewentualną odmową wydania takiego zaświadczenia w razie wątpliwości co do tego, czy sygnalista podlega ochronie określonej w przepisach rozdziału II. Tak naprawdę, organ nie będzie miał możliwości zweryfikować, czy ta informacja przekazana w zgłoszeniu sygnalisty jest prawdziwa czy nie.</u>
<u xml:id="u-1.160" who="#AnitaGwarek">Z uzasadnienia wynika, że w pozostałym zakresie zastosowanie będą miały odpowiednio przepisy k.p.a. Tutaj przepisy wprost nie przewidują takiej regulacji i w związku z tym nasze pytanie, jak państwo oceniacie: czy rzeczywiście to zaświadczenie ma być zaświadczeniem w rozumieniu k.p.a., czyli zaświadczeniem, które ma potwierdzać obiektywny stan rzeczy? Czy ma to być zaświadczenie, które ma mieć charakter rozstrzygający? To w naszej ocenie wynika w tej chwili z brzmienia przepisów i budzi nasze wątpliwości. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.161" who="#KatarzynaUeberhan">Czy mogę prosić ministerstwo o wyjaśnienie?</u>
<u xml:id="u-1.162" who="#SebastianGajewski">Zdaję sobie sprawę, że mogą pojawić się wątpliwości dotyczące charakteru prawnego aktu potwierdzającego posiadanie statusu sygnalisty. Niemniej jednak, w mojej ocenie, art. 38 wprost rozstrzyga ten charakter prawny, odwołując się do terminu prawnego, jakim jest „zaświadczenie”. Czyli bez względu na to, czy będziemy upatrywać w tym zaświadczeniu jedynie czynności materialno-technicznej, potwierdzającej zaistniały stan faktyczny i stan prawny, czy jednak będziemy poszukiwać także wątku rozstrzygania, w uprawnieniach i obowiązkach, a zatem jakichś elementów aktu administracyjnego, to przepis ten rozstrzyga o charakterze prawnym tego aktu, wskazując, że jest to zaświadczenie i będzie to zaświadczenie wydawane zgodnie z przepisami k.p.a. o zaświadczeniach.</u>
<u xml:id="u-1.163" who="#SebastianGajewski">Trzeba zwrócić uwagę, że patrząc na cały system prawa mamy wiele przypadków, w których, z jednej strony czynności materialno-techniczne z woli ustawodawcy mają formę prawną decyzji, chociaż w istocie nie są aktem administracyjnym. Oraz w drugą stronę mamy akty administracyjne, które przybierają formę czynności materialno-technicznych z woli ustawodawcy. Wydaje się już bez względu na to, jak będziemy patrzeć na materialny charakter tego aktu to ustawodawca rozstrzyga to w art. 38. Natomiast wydaje się, że jednak w większości przypadków tego rodzaju wątpliwości nie powinny powstawać z tego powodu, że zaświadczenie wydajemy na podstawie danych, które zgromadziliśmy w rejestrach, ewidencjach oraz innych zbiorach danych, którymi dysponuje organ administracji publicznej. W tym wypadku organ publiczny, mówiąc językiem projektu ustawy. Takie dane organ publiczny powinien zgromadzić, po pierwsze na podstawie treści zgłoszenia, po drugie na podstawie postępowania wyjaśniającego, które prowadził, a wreszcie w ramach działań następczych, które ten organ podejmuje.</u>
<u xml:id="u-1.164" who="#SebastianGajewski">Wskazać tutaj należy, że nieprzypadkowo projektodawca zaproponował termin dłuższy na wydanie zaświadczenia, a zatem nie 7 dni, jak jest w k.p.a., tylko jeden miesiąc. Co w konsekwencji, znacząco zwiększa szanse po stronie organu publicznego, że dane pozwalające wydać takie zaświadczenie, pozyska w toku prowadzenia działań następczych. W związku z czym wydaje się, że w większości przypadków w rzeczywistości będzie to zaświadczenie będące czynnością materialno-techniczną o charakterze informacji urzędowej. Natomiast jeżeli zaistnieje taki przypadek, że organ publiczny właściwy do wydania zaświadczenia nie będzie miał żadnych danych umożliwiających wydanie takiego zaświadczenia, to będzie korzystał z przepisów działu VII k.p.a., to znaczy będzie wydawał postanowienie o odmowie wydania zaświadczenia żądanej treści. Bo postanowienie o odmowie wydania zaświadczenia żądanej treści wydajemy nie wtedy, kiedy komuś nie możemy wydać zaświadczenia, bo nie ma w tym interesu prawnego, tylko wtedy, nie mamy danych, żeby potwierdzić to co on chce w żądaniu zawartym we wniosku o wydanie zaświadczenia.</u>
<u xml:id="u-1.165" who="#AnitaGwarek">Jeszcze pytanie odnośnie do tego, że w uzasadnieniu państwo napisaliście, iż odpowiednio w pozostałym zakresie stosuje się przepisy k.p.a., natomiast nie ma to odzwierciedlenia w przepisach ustawy. Jeśli mogłabym jeszcze poprosić o wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-1.166" who="#KatarzynaUeberhan">Czy mamy jeszcze jakieś uwagi do art. 38?</u>
<u xml:id="u-1.167" who="#KatarzynaUeberhan">Jeśli nie, uważam art. 38 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.168" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 39.</u>
<u xml:id="u-1.169" who="#KatarzynaUeberhan">Są uwagi? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.170" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki do art. 39? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.171" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 39 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.172" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 40.</u>
<u xml:id="u-1.173" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są tutaj jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-1.174" who="#EwelinaRoguska">Pytanie w tymże ust. 1 o „pozostawienie bez rozpoznania i nieinformowanie o tym sygnalisty w razie kolejnego zgłoszenia”. Pytanie, czy tutaj nie chodzi o sytuację kolejnego zgłoszenia przez tego samego sygnalistę? Właśnie, bo tu się nasuwa pytanie, czy chodzi o takie samo zgłoszenie, czy o zgłoszenie dokonane przez tego samego sygnalistę?</u>
<u xml:id="u-1.175" who="#EwelinaRoguska">Podobnie w ust. 2 również tam, gdzie mowa o „naruszeń” dodać wyraz „prawa” zgodnie z zaproponowanym ujednoliceniem. Ponownie jakby ta sama sytuacja „w razie kolejnego zgłoszenia”, czy nie należy tego doprecyzować, że chodzi albo że właśnie nie chodzi o tego samego sygnalistę.</u>
<u xml:id="u-1.176" who="#EwelinaRoguska">W ust. 3 „w przypadkach, o których mowa w ust. 1”, to jest uwaga redakcyjna.</u>
<u xml:id="u-1.177" who="#KatarzynaUeberhan">Ministerstwo?</u>
<u xml:id="u-1.178" who="#SebastianGajewski">Jeśli natomiast chodzi o sformułowanie „w razie kolejnego zgłoszenia”, to w naszej intencji chodzi o pełną tożsamość zgłoszenia, a zatem podmiotową, tzn. ten sam sygnalista oraz przedmiotową, tzn. w tej samej sprawie. Rzeczywiście to sformułowanie wydaje się nieprecyzyjne, chociaż taki efekt wykładni można osiągnąć też przez odesłanie do postępowania w sprawie skarg i wniosków, które jest dalej, bo „pozostawia się bez rozpoznania skargi, które zgłasza ten sam skarżący w tej samej sprawie”. Natomiast rzeczywiście zostawmy to na dalszy etap prac i ewentualnie będziemy rekomendować w tym zakresie poprawkę o charakterze precyzującym. Chyba, że państwo, bo rozumiem, że BL już w ramach upoważnienia takiej poprawki nie może zaproponować?</u>
<u xml:id="u-1.179" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.180" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 40 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.181" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 41. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.182" who="#MagdalenaKlorek">Pytanie do ust. 3. Tutaj wnioskodawca nie przesądził o żadnym terminie, a więc „organ publiczny ma informować sygnalistę także o ostatecznym wyniku postępowań wyjaśniających wszczętych na skutek zgłoszenia zewnętrznego”. Czy celowe jest tutaj nieokreślenie, w jakim terminie to poinformowanie ma nastąpić?</u>
<u xml:id="u-1.183" who="#SebastianGajewski">Jeżeli chodzi o uwagę do ust. 3 to rozwiązanie, które zaproponowaliśmy jest celowe.</u>
<u xml:id="u-1.184" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki do art. 41? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.185" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 41 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.186" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 42.</u>
<u xml:id="u-1.187" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi? Nie ma. Biuro Legislacji, nie ma. Ktoś z pań i panów posłów? Nie widzę, nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.188" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 42 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.189" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 43. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.190" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 44. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.191" who="#MagdalenaKlorek">Dalej również, w tym samym ustępie, „umiejętności wypełniania powierzonych zadań” w naszej ocenie, a nie „wypełnienia powierzonych zadań”, biorąc pod uwagę, że to będą czynności wielokrotne powtarzające się, a nie czynność jednorazowa.</u>
<u xml:id="u-1.192" who="#MagdalenaKlorek">W ust. 4, 5 i 6 proponujemy zamienić „pracowników organu publicznego” na „pracowników urzędu obsługującego organ publiczny”. Ta zmiana wynika z siatki pojęciowej przyjętej przez wnioskodawcę w ust. 2 art. 44, gdzie mowa jest o tym, że „organ publiczny upoważnia spośród pracowników urzędu obsługującego ten organ osoby uprawnione do”. Także, żeby być konsekwentnym, to są te same osoby, proponujemy posługiwać się dalej w obrębie art. 44 tym samym pojęciem, a więc mówić o „pracownikach urzędu obsługującego organ publiczny”.</u>
<u xml:id="u-1.193" who="#MagdalenaKlorek">Jeszcze jedna uwaga w ust. 4. Na końcu zdania drugiego proponujemy zamienić „działanie następcze” na „działań następczych”. Sugestia taka wynika z faktu, iż generalnie w obrębie projektu wnioskodawca posługuje się liczbą mnogą, a więc mówi o działaniach następczych, a nie o jednym działaniu następczym. Również w tym właśnie procedowanym ust. 4 wcześniej w zdaniu pierwszym mowa jest również o „działaniach następczych”, a więc o więcej niż jednym działaniu. Oczywiście za zgodą wnioskodawcy to naniesiemy.</u>
<u xml:id="u-1.194" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę o stanowisko.</u>
<u xml:id="u-1.195" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś poprawki, uwagi do art. 44? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.196" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 44 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.197" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 45.</u>
<u xml:id="u-1.198" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi? Tak? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.199" who="#EwelinaRoguska">Jeszcze dwa dodatkowe pytania. Do pkt 5. Mowa jest o „wskazaniu organu publicznego właściwego do podjęcia działań”, natomiast pytanie, co w sytuacji, gdy nie będzie tego organu właściwego do podjęcia działań? W zasadzie to samo pytanie przy ust. 4. co, jeśli nie ma tego organu?</u>
<u xml:id="u-1.200" who="#SebastianGajewski">Natomiast jeżeli chodzi o uwagę do ust. 3 pkt 5 to wydaje się, że taka sytuacja nie nastąpi, ponieważ biorąc pod uwagę przedmiot poszczególnych dziedzin prawa, z którymi związane są naruszenia, to tutaj takie organy, w każdym przypadku będą i analizowaliśmy to. Dodatkowo mamy jeszcze klauzulę domykającą w postaci RPO, że jak nie ma żadnego to jest rzecznik.</u>
<u xml:id="u-1.201" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.202" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 45 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.203" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 46. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.204" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki do art. 46? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.205" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 46 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.206" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 47. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.207" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie ma dalszych uwag, poprawek art. 47 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.208" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 48. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.209" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa przychylne, to już słyszeliśmy. Legislacja zgodna z tym, o czym mówiliśmy wcześniej.</u>
<u xml:id="u-1.210" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie czy jest sprzeciw do przyjęcia poprawki do art. 48 zgłoszonej przez posłankę Niezgodzką?</u>
<u xml:id="u-1.211" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze, czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie widzę, nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.212" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-1.213" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie ma dalszych uwag... Są jeszcze? Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.214" who="#EwelinaRoguska">Jednocześnie jeszcze w pkt 10 mamy pytanie. Tam mowa jest o „zachęcie do korzystania procedury wewnętrznej”. Pytanie, czy chodzi tu o procedurę zgłoszeń wewnętrznych, która została zdefiniowana w art. 24 ust. 1, został wprowadzony skrót i powinniśmy się nim konsekwentnie posługiwać? Zauważamy również, że podobny przepis jest w art. 25 ust. 2 pkt 4. Dlatego ta uwaga miałaby charakter ujednolicający, jeśli wnioskodawca przesądzi, że chodzi tu o procedurę zgłoszeń wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-1.215" who="#SebastianGajewski">Natomiast jeśli idzie o uwagę do ust. 1 pkt 4, gdzie mowa o rodzaju i zawartości takiej informacji. Przez zawartość rozumiemy treść, a rodzaj to kierunkowe rozstrzygnięcie, czyli podjął, nie podjął, pozytywne, negatywne.</u>
<u xml:id="u-1.216" who="#KatarzynaUeberhan">Dobrze, czyli przy art. 48 wyjaśniliśmy już wszystkie wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-1.217" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie, jeżeli nie ma więcej uwag, poprawek art. 48 uważam za rozpatrzony. Przechodzimy do art. 49.</u>
<u xml:id="u-1.218" who="#KatarzynaUeberhan">Czy do art. 49 są uwagi? BL czy są jakieś uwagi? Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.219" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie, czy są jeszcze jakieś uwagi, poprawki do art. 49? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.220" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 49 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.221" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 50.</u>
<u xml:id="u-1.222" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do art. 50? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.223" who="#KatarzynaUeberhan">Na tym rozpatrzyliśmy artykuł 50.</u>
<u xml:id="u-1.224" who="#KatarzynaUeberhan">Skończyliśmy rozdział IV.</u>
<u xml:id="u-1.225" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do rozdziału V.</u>
<u xml:id="u-1.226" who="#KatarzynaUeberhan">Rozdział V tytuł „Ujawnienie publiczne”.</u>
<u xml:id="u-1.227" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do tytułu rozdziału? Uwag nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.228" who="#KatarzynaUeberhan">Tytuł uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.229" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 51. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.230" who="#EwelinaRoguska">Mamy jeszcze pytanie do ust. 2 pkt 1, gdzie jest mowa o ryzyku nieodwracalnej szkody. Czy nie ma potrzeby doprecyzowania, że chodzi o spowodowanie lub wystąpienie nieodwracalnej szkody? W pkt 3 doprecyzowanie „przeciwdziałaniu naruszeniu prawa”. To wszystko, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.231" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa?</u>
<u xml:id="u-1.232" who="#SebastianGajewski">Jeśli idzie o uwagę o charakterze redakcyjnym do ust. 2 pkt 3, to również konsekwentnie, bo ta uwaga występowała także wcześniej.</u>
<u xml:id="u-1.233" who="#SebastianGajewski">Natomiast uwaga dotycząca ust. 2 pkt 1, tzn. wyrażenia „ryzyko nieodwracalnej szkody”, w naszej ocenie, w sensie językowym, to wyrażenie jest równoznaczne z wyrażeniami alternatywnymi proponowanymi przez BL. Z tego powodu nie widzimy potrzeby zmiany brzmienia tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-1.234" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi, poprawki?</u>
<u xml:id="u-1.235" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 51 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.236" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 52.</u>
<u xml:id="u-1.237" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są jakieś uwagi do art. 52? Biuro Legislacji?</u>
<u xml:id="u-1.238" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 52 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.239" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 53.</u>
<u xml:id="u-1.240" who="#KatarzynaUeberhan">Też nie widzę żadnych... Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.241" who="#MagdalenaKlorek">Natomiast chciałybyśmy się jednak na tym etapie z tej uwagi wycofać. Wynika to z faktu, że do art. 5 odsyła z kolei art. 16 projektu ustawy, który mówi o tym, że „dokonanie zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nie może stanowić podstawy odpowiedzialności, z zastrzeżeniem art. 5, pod warunkiem, że sygnalista miał uzasadnione podstawy sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne jest niezbędne do ujawnienia naruszenia prawa zgodnie z ustawą”.</u>
<u xml:id="u-1.242" who="#MagdalenaKlorek">Gdybyśmy przeniosły ust. 3 z art. 5 do art. 53 ust. 1, znajdzie się on w rozdziale I dotyczącym ujawnienia publicznego. Natomiast w naszej ocenie istnieje ryzyko, że przepisy rozdziału V jednak na którymś etapie procesu legislacyjnego będą... W naszej ocenie i mamy nadzieję, że tak się stanie na którymś etapie procesu legislacyjnego, że wejdą później w życie niż przepisy ogólne, a więc art. 5, w którym ten przepis się w tej chwili znajduje. Zatem może, żeby nadmiernie sprawy nie komplikować i nie narażać się na ryzyko, że właśnie ten jeden przepis, czyli wyjęty ust. 3 z art. 5 nie wszedłby w życie, tak jak pozostałe przepisy ogólne, proponujemy jednak zostawić go w pierwotnym miejscu, w którym znajduje się w druku, a więc jako ust. 3 w art. 5. W konsekwencji art. 53, który w tej chwili Komisja proceduje, byłby przyjęty w brzmieniu z druku, o ile nie będzie innych uwag.</u>
<u xml:id="u-1.243" who="#KatarzynaUeberhan">Artykuł 53 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.244" who="#KatarzynaUeberhan">Na tym też zakończyliśmy rozdział V.</u>
<u xml:id="u-1.245" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do rozdziału VI.</u>
<u xml:id="u-1.246" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do tytułu rozdziału „Przepisy karne”? Uwag nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.247" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie tytuł rozdziału został rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.248" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do kolejnego art. 54.</u>
<u xml:id="u-1.249" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do art. 54? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.250" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 54 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.251" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 55.</u>
<u xml:id="u-1.252" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do art. 55? Uwag, poprawek zgłoszonych nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.253" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam art. 55 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.254" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 56. Czy są uwagi, poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.255" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam art. 56 za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.256" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 57. Czy są uwagi, poprawki? Proszę BL.</u>
<u xml:id="u-1.257" who="#KatarzynaUeberhan">Jeśli nie ma żadnych dalszych uwag, art. 57 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.258" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 58.</u>
<u xml:id="u-1.259" who="#KatarzynaUeberhan">Czy są uwagi do art. 58? Uwag nie widzę, poprawki nie zostały zgłoszone.</u>
<u xml:id="u-1.260" who="#KatarzynaUeberhan">Art. 58 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.261" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 59. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.262" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie ma dalszych uwag, poprawek do art. 59 uważam go za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.263" who="#KatarzynaUeberhan">Niniejszym rozpatrzyliśmy też rozdział VI.</u>
<u xml:id="u-1.264" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do rozdziału VII.</u>
<u xml:id="u-1.265" who="#KatarzynaUeberhan">Tytuł rozdziału „Przepisy zmieniające”. Czy są uwagi do tytułu? Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.266" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 60.</u>
<u xml:id="u-1.267" who="#KatarzynaUeberhan">Czy do art. 60 są uwagi, poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.268" who="#KatarzynaUeberhan">Artykuł 60 uważam za rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.269" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 61. Proszę strona społeczna.</u>
<u xml:id="u-1.270" who="#SławomirPeszkowski">Otóż po dokonaniu analizy projektu ustawy w brzmieniu przedłożenia rządowego, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego uznaje za celowe wprowadzenie uzupełniających przepisów, które stanowiłyby ustawową podstawę do działania KNF. Chodzi właśnie o ten jeden dodatkowy artykuł w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym. Ten artykuł w pięciu ustępach rozstrzygałby pewne kwestie, które naszym zdaniem wymagają rozstrzygnięcia wprost. Są to przepisy, które miałyby charakter komplementarny wobec ustawy wdrażającej dyrektywę. Oczywiście, uznajemy je za w pełni zgodne z wdrażaną dyrektywą oraz respektujące przyjęty model transpozycji. Miałyby one charakter komplementarny, co wynika ze specyfiki ustrojowej KNF.</u>
<u xml:id="u-1.271" who="#SławomirPeszkowski">Dodam, że takie przepisy okazałyby się także potrzebne w związku z zapewnieniem stosowania RODO. Znalazły się one w ustawie o nadzorze rynkiem finansowym w art. 4a, a w tej chwili, biorąc pod uwagę wdrażaną dyrektywę, chcielibyśmy ująć te przepisy w art. 4b ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Krótko powiem, czego by dotyczyły. Tak jak mówiłem, pięć ustępów: ust. 1 wskazywałby, że to KNF, jako organ nadzoru nad rynkiem finansowym, jest organem publicznym oraz podmiotem publicznym w rozumieniu przepisów ustawy wdrażającej dyrektywę. To o tyle ważne, że od 1 stycznia 2019 r. komisja jest organem władzy publicznej w typowym rozumieniu, ale Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, który pełni funkcję aparatu pomocniczego, jest państwową osobą prawną. Obydwa podmioty mieszczą się w kategoriach pojęciowych organu publicznego, podmiotu publicznego. Naszym zdaniem konieczne jest rozstrzygnięcie, które pozwoliłoby uniknąć dualizmu, czyli wskazać, że to KNF jest zarówno organem publicznym, jak i podmiotem publicznym i realizuje obowiązki wynikające z ustawy wdrażającej dyrektywę o ochronie sygnalistów.</u>
<u xml:id="u-1.272" who="#SławomirPeszkowski">Ustęp 2 rozstrzygałby, że przekazanie informacji zwrotnej, co jest obowiązkiem wynikającym z projektowanej ustawy, następowałoby na zasadach, o których mowa w art. 16 ust. 1 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. A więc z zachowaniem wszelkiego rodzaju, licznych, w zakresie właściwości KNF, tajemnic podlegających ustawowej ochronie.</u>
<u xml:id="u-1.273" who="#SławomirPeszkowski">Ustęp 3 wskazywałby, że zakaz działań odwetowych, który wynika z dyrektywy i konsekwentnie z ustawy, która ją wdraża, nie narusza uprawnień KNF wynikających z przepisów ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym czy wszelkiego rodzaju innych przepisów. Wiąże się to z bardzo specyficznymi uprawnieniami KNF w zakresie środków, które można by nazwać środkami ad personam i które mogłyby być w określonym kontekście rozumiane jako przejaw działań odwetowych. Są to wnioski o odwołanie osoby fizycznej, zawieszenie pełnienia funkcji przez osobę fizyczną, zakaz wykonywania pewnych funkcji przez osobę fizyczną. Oczywiście nie mówimy tutaj o środkach, które są kierowane do podmiotów prawnych.</u>
<u xml:id="u-1.274" who="#SławomirPeszkowski">Ustęp 4 z tego pięcioustępowego przepisu doprecyzowywałby pewne obowiązki sprawozdawcze wynikające z projektowanej ustawy. W szczególności chcielibyśmy jako KNF, wiedzieć, o jakich postępowaniach wyjaśniających mowa, czyli do raportowania, o jakich postępowaniach wyjaśniających bylibyśmy zobligowani. Wiąże się to chociażby z tym, że komisja ma specyficznie ukształtowane postępowanie wyjaśniające, ograniczone tylko do pewnego zakresu działań. Jest to postępowanie wyjaśniające, o którym mowa w art. 18a ust. 1 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Natomiast sprawozdawczość o postępowaniach wyjaśniających w rozumieniu dyrektywy, a w konsekwencji również ustawy ma zakres szerszy. Chcemy wskazać, o jakich czynnościach komisja powinna informować.</u>
<u xml:id="u-1.275" who="#SławomirPeszkowski">Ustęp 5 rozstrzygałby o zachowaniu odrębnego trybu rozpatrywania zgłoszeń, który wynika z przepisów odpowiednio prawa bankowego i ustawy o nadzorze nad rynkiem kapitałowym. Wydawałoby się, że jest to potencjalnie nadmiarowy przepis, natomiast biorąc pod uwagę, że zakres tych odrębnych trybów rozpatrywania zgłoszeń, naruszeń na rynku finansowym, w szczególności kapitałowym, jest szerszy niż objęty załącznikiem, do którego odsyła art. 3. Ale z kolei pozostaje zgodny z motywem 20 dyrektywy, żeby wszystkie dotychczasowe reżimy były utrzymane. Wydaje się nam, że taki rozstrzygający ewentualne wątpliwości, uchylający ewentualne wątpliwości, które mogłyby powstać, jest konieczny.</u>
<u xml:id="u-1.276" who="#SławomirPeszkowski">Postulowalibyśmy wprowadzenie takiego uzupełniającego artykułu, odpowiednio do tego, co parę lat temu trzeba było zrobić w związku z zapewnieniem stosowania RODO. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.277" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się do tego odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.278" who="#SebastianGajewski">Jeśli chodzi o kwestie związane z ewentualną kolizją przepisów ustawy o ochronie sygnalistów, a przepisami, które dotyczą postępowań, przed przepisami szczególnymi dotyczącymi postępowań, przed różnymi organami publicznymi, to mamy art. 10 ust. 2, który przewiduje ogólną regułę kolizyjną, która w tym wypadku wydaje się wystarczająca. Dodatkowo, jeśli chodzi o możliwość potraktowania, na przykład jakichś postępowań, które prowadzi KNF jako działań odwetowych, trzeba zwrócić uwagę na definicję legalną działania odwetowego z art. 2 pkt 2, która wyłącza możliwość potraktowania jako działanie odwetowe, zasadnego, czyli mającego jakieś podstawy prawne lub faktyczne, inicjowania postępowań przeciwko sygnaliście. Także podsumowując nasze stanowisko do tej propozycji byłoby negatywne.</u>
<u xml:id="u-1.279" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.280" who="#MichałLisawa">Krótko uzasadniając, cała idea ochrony sygnalistów nie polega na tym, żeby stworzyć dodatkową kategorię pracowników szczególnie chronionych, czyli takich, których nie można zwolnić z jakiegokolwiek powodu. Ideą jest, żeby chronić sygnalistów wtedy, kiedy są wobec nich stosowane działania w związku z tym, że zgłosili dane naruszenie prawa. Z kolei art. 755 [5] k.p.c. daje uprawnienie pracownikom szczególnie chronionym do składania wiążących wniosków w drodze zabezpieczenia o pozostanie w zatrudnieniu na czas postępowania sądowego w przypadku rozwiązania stosunku pracy. Zatem w efekcie, jeśli ta sprawa nie będzie wprost w ustawie doprecyzowana, może powstać wątpliwość, czy sygnalista należy do grupy pracowników szczególnie chronionych w rozumieniu przepisów k.p.c. Jeśli tak, to oznacza, że na przykład rozwiązanie stosunku pracy z sygnalistą wiele lat po tym, jak złożył wniosek w sprawie naruszenia prawa oraz zwolnienie z zupełnie innych powodów, nawet przykładowo zwolnienie dyscyplinarne z powodu kradzieży w zakładzie pracy, kwalifikowałoby tę osobę jako szczególnie chronioną w rozumieniu k.p.c. Tym samym będzie mogła żądać specjalnego uprawnienia pozostawania w zatrudnieniu na czas procesu w związku z rozwiązaniem stosunku pracy. Procesy w Polsce mogą trwać wiele miesięcy bądź wiele lat, zatem na pracodawców przeniesiona byłaby odpowiedzialność za to.</u>
<u xml:id="u-1.281" who="#MichałLisawa">Musimy pamiętać, że kwestia, którą teraz podnosimy, jest to kwestia pewnego wyjątku od zasady swobody działalności gospodarczej. Pracodawca może rozwiązać stosunek pracy z pracownikiem na zasadach swobody działalności, natomiast nie może tego zrobić w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Stąd mamy specjalne grupy pracowników chronionych, gdzie przeważa wartość, gdzie ochrona jest potrzebna, na przykład pracownicy w ciąży czy działacze związkowi. W takim duchu, były wprowadzone przepisy k.p.c. Mamy grupy pracowników, którym dajemy szczególną ochronę, po to, żeby nie można było rozwiązać z nimi stosunku pracy z jakiegokolwiek powodu. Wrzucenie sygnalistów do tej grupy oznacza, że sygnalista zgłaszający drobną rzecz, na przykład niestosowanie się pracodawcy do własnego regulaminu pracy, czyli szeroko rozumianego prawa pracy, daje mu jedną z najsilniejszych możliwych ochron w stosunku pracy, jakie przewidują polskie przepisy prawa. Także jeszcze raz postulując, wydawałoby się, że możliwe jest doprecyzowanie jednym zdaniem, że zakaz działań odwetowych wobec sygnalistów nie oznacza, że należą oni do grupy pracowników szczególnie chronionych w rozumieniu art. 755 [5] k.p.c. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.282" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się do tego odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.283" who="#MarcinStanecki">Zwracam również uwagę, że art. 755 [5] nie przewiduje pełnego automatyzmu, dlatego że pracownik, który domaga się przywrócenia na czas procesu, musi uprawdopodobnić, że jego żądanie jest zasadne. Na nim nie spoczywa ciężar dowodu, więc to nie jest tak, że to funkcjonuje z automatu.</u>
<u xml:id="u-1.284" who="#MarcinStanecki">Podkreślam jeszcze raz, że sygnalista jest chroniony przed działaniami odwetowymi, ale to nie oznacza, że pracodawca nie może wyciągać wobec niego konsekwencji jako pracownika. Zgodnie z art. 94 pkt 9, pracodawca ma obowiązek stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny. Jeżeli więc ktoś dokonał informacji sygnalnej, a jednocześnie w podanym przez pana mecenasa przykładzie ukradł coś, to bycie sygnalistą nie chroni go przed konsekwencjami wyciąganymi przez pracodawcę.</u>
<u xml:id="u-1.285" who="#MarcinStanecki">Pragnę zauważyć, że w projekcie ustawy nie ma żadnego zapisu, który przewidywałby, że bycie sygnalistą daje komuś swoisty immunitet i chroni sprawcę czynu zabronionego czy deliktu na gruncie prawa pracy. Żadnego takiego zapisu nie ma, więc podany przykład nie będzie miał zastosowania. W związku z czym umieszczenie takiego zapisu wydaje się bezcelowe.</u>
<u xml:id="u-1.286" who="#KatarzynaUeberhan">Przypominam, że art. 60 już rozpatrzyliśmy. Przeszliśmy do art. 61. Są jeszcze jakieś uwagi do art. 61?</u>
<u xml:id="u-1.287" who="#KatarzynaUeberhan">Art. 60 de facto rozpatrzyliśmy. Żadnego nowego artykułu nie dodaliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.288" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 61.</u>
<u xml:id="u-1.289" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę, jeżeli są uwagi. Zaczniemy od BL.</u>
<u xml:id="u-1.290" who="#MagdalenaKlorek">Teraz udzielam głos stronie społecznej.</u>
<u xml:id="u-1.291" who="#AdrianPokrywczyński">Dodajemy ust. 1a, natomiast chciałbym się zapytać, jak miałoby wyglądać oświadczenie takiego ewentualnego sygnalisty. On by powiedział, że zamierza złożyć czy zgłosić ewentualne naruszenia prawa i w ten sposób staje się sygnalistą w rozumieniu tych przepisów?</u>
<u xml:id="u-1.292" who="#AdrianPokrywczyński">Pytam dlatego, że art. 4 ust. 2 ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej mówi, że osoba uprawniona przed uzyskaniem nieodpłatnej pomocy prawnej lub nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego składa pisemne oświadczenie, że nie jest w stanie ponieść kosztów odpłatnej pomocy prawnej. Czyli to nie obejmuje, w tym momencie sygnalistów. Przypominam, że starosta musi przez trzy lata przechowywać te oświadczenia. Teraz pytanie, jak ma się zachować osoba udzielająca porady? Czy musi przyjmować jakieś oświadczenie? Jeśli tak, czy musi być na piśmie? Jeśli jest na piśmie, to znaczy, że starosta musi to przechowywać i staje się administratorem danych zgodnie z art. 4 ust. 4. Oświadczenia te są przetrzymywane po to, żeby je kontrolować odnośnie do prawidłowości udzielania nieodpłatnej pomocy prawnej, w tym tak naprawdę uprawnień osób, które otrzymują porady.</u>
<u xml:id="u-1.293" who="#AdrianPokrywczyński">Zastanawiam się teraz, czy ewentualne przetrzymywanie pisemnych oświadczeń, które nie są tak naprawdę uwzględnione w tej poprawce, bo oświadczenia pisemne w ust. 2 mówią o osobach, których nie stać na porady profesjonalnych pełnomocników. Czy musiałyby być przetrzymywane? Rozumiem, że starosta przetrzymywałby, więc z tego wynika, że ewentualna kontrola ujawniałaby sygnalistę. Czy ministerstwo widzi tutaj problem? Ponieważ ja go właśnie teraz zauważyłem.</u>
<u xml:id="u-1.294" who="#SebastianGajewski">Trudno przyjąć, że na podstawie tych oświadczeń można ustalić, kto ma być sygnalistą nawet gdybyśmy przyjęli założenie, że w rzeczywistości do sygnalistów obowiązek składania oświadczeń by się stosował. Chociaż biorąc pod uwagę systematykę art. 4, wydaje się, że sygnalista mieściłby się w kategorii osoby uprawnionej. Ust. 1 jest o osobie uprawnionej, czyli mamy cechę, dodajemy ust. 1a, a dalej mamy ust. 2, który jest o oświadczeniach, jeśli mnie pamięć nie myli.</u>
<u xml:id="u-1.295" who="#SebastianGajewski">Niemniej jednak wracając do samego początku, to znaczy do problemu, który pan zarysował. Wydaje się, że on nie istnieje, bez względu na to, jakie rozstrzygnięcie w wyniku wykładni art. 4 ust. 1a i ust. 2 projektowanej ustawy przyjmiemy. Nie mówimy tutaj o sygnaliście, ale o osobie, która w swoim subiektywnym przekonaniu rozważa w przyszłości możliwość dokonania zgłoszenia. Wskutek tej porady, tak jak powiedziałem wcześniej, może się dowiedzieć, że ustawa nie znajdzie do niej nigdy zastosowania, ona nie będzie korzystać z ochrony sygnalistów, że to, co chce zgłosić nie będzie zgłoszeniem itd. Także, gdybyśmy odwoływali się tu do samego sygnalisty, czyli udzielania pomocy prawnej sygnaliście, a tutaj mamy osobę, która chce dokonać zgłoszenia, czyli rozważa taką możliwość, a udzielenie tej porady ma ją naprowadzić na właściwe tory. To znaczy, możesz dokonać zgłoszenia i korzystać z ochrony – nie, nie możesz dokonać zgłoszenia i korzystać z ochrony, albo w prawdzie możesz dokonać takiego zgłoszenia, ale na przykład musisz się liczyć z tym, że jak dokonasz w złej wierze albo dokonasz nieprawdziwego zgłoszenia to następnie będziesz musiał czy mógł zostać zobowiązany do zapłacenia odszkodowania podmiotu, którego dobra naruszysz, więc ta osoba się na to nie zdecyduje. Wydaje się, że ten status nie jest statusem tożsamym ze statusem sygnalisty. To jest znacznie wcześniej. Więc to ryzyko, w mojej ocenie, nie istnieje, niezależnie od decyzji, czy ma złożyć oświadczenie, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-1.296" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa poznaliśmy. Także na ten moment dziękuję za głos. Dziękuję za uwagi. Dziękuję za wyjaśnienia ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-1.297" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie ma innych zgłoszeń, poprawek do art. 61... Jeszcze mamy?</u>
<u xml:id="u-1.298" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie uważam art. 5 za rozpatrzony. 61.</u>
<u xml:id="u-1.299" who="#KatarzynaUeberhan">Wszystkie ewentualne poprawki, jak mówiłam wcześniej, prosimy w formie pisemnej przy drugim czytaniu.</u>
<u xml:id="u-1.300" who="#KatarzynaUeberhan">Przypominam rozdział VIII wykreślamy jako taki napis słowo „Rozdział VII” oraz tytuł tego rozdziału, ponieważ o ten fragment został uzupełniony tytuł rozdziału VII. Dlatego bezpośrednio po art. 61 w tym samym rozdziale, rozdziale VII przechodzimy do art. 62. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.301" who="#MagdalenaKlorek">Równocześnie poddajemy w wątpliwość możliwość złożenia sprawozdania za rok 2024, biorąc pod uwagę to, że ustawa jest dopiero w tej chwili procedowana i przewidywany w projekcie okres vacatio legis. Jednocześnie mamy informację, że miała być w tym zakresie zgłoszona poprawka.</u>
<u xml:id="u-1.302" who="#MagdalenaKlorek">Równocześnie, mamy pytanie do strony rządowej, do wnioskodawcy, czy nie zachodzi potrzeba dodania przepisu regulującego tzw. regułę wydatkową, o której mowa w art. 50 ust. 1 ustawy o finansach publicznych, a więc przedstawienia kosztów wejścia w życie projektu ustawy w ciągu najbliższych 10 lat.</u>
<u xml:id="u-1.303" who="#KatarzynaUeberhan">Nie wiem czy już stanowisko ministerstwa, bo zgłasza się jeszcze posłanka z poprawką.</u>
<u xml:id="u-1.304" who="#SebastianGajewski">Natomiast jeśli idzie o sugestie dodania przepisu regulującego regułę wydatkową to my nie widzimy takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-1.305" who="#KatarzynaUeberhan">Pani poseł Niezgodzka, proszę.</u>
<u xml:id="u-1.306" who="#KatarzynaUeberhan">Czyli zgodnie z sugestią BL mamy poprawkę zgłoszoną na piśmie, podpisaną przez stroje posłów, posłanek.</u>
<u xml:id="u-1.307" who="#KatarzynaUeberhan">Stanowisko ministerstwa do poprawki?</u>
<u xml:id="u-1.308" who="#KatarzynaUeberhan">Ponieważ przy art. 62 została zgłoszona poprawka przez posłankę Niezgodzką polegająca na zmianie terminu sprawozdania, o którym mowa w art. 47 z 2024 na rok 2025. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia takiej poprawki? Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.309" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że Komisja poprawkę przyjęła.</u>
<u xml:id="u-1.310" who="#KatarzynaUeberhan">Jeżeli nie ma dalszych uwag, poprawek do art. 62 uważam, że art. 62 wraz z przyjętą poprawką został rozpatrzony.</u>
<u xml:id="u-1.311" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 63. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.312" who="#EwelinaRoguska">Poza tym proponujemy zamianę pisowni „dwóch” pisanych słownie na cyfrę „2-óch”.</u>
<u xml:id="u-1.313" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie art. 63 rozpatrzyliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.314" who="#KatarzynaUeberhan">Przechodzimy do art. 64 „wejście w życie ustawy”. Proszę, BL.</u>
<u xml:id="u-1.315" who="#KatarzynaUeberhan">Posłanka Niezgodzka zgłasza się z poprawką. Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.316" who="#JolantaNiezgodzka">Poprawka ma na celu objęcie sześciomiesięcznym vacatio legis także innych przepisów projektu, które są związane z dokonywaniem zgłoszeń zewnętrznych i które całością powinny wejść w życie w tym samym terminie.</u>
<u xml:id="u-1.317" who="#KatarzynaUeberhan">Rozumiem, że BL już się odnosiło do tej poprawki. Ministerstwo?</u>
<u xml:id="u-1.318" who="#KatarzynaUeberhan">Ponieważ w art. 64 zgłoszono poprawkę, która różnicuje czas wejścia w życie poszczególnych artykułów, mamy dwa terminy: trzy miesiące od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem wymienionych artykułów, które wchodzą po upływie sześciu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-1.319" who="#KatarzynaUeberhan">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej poprawki? Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.320" who="#KatarzynaUeberhan">Uważam, że Komisja poprawkę przyjęła.</u>
<u xml:id="u-1.321" who="#KatarzynaUeberhan">Jeszcze strona społeczna. Pan się zgłaszał, proszę.</u>
<u xml:id="u-1.322" who="#RobertLisicki">Szanowni państwo, zwróćcie uwagę, że różnicuje się sytuację podmiotów objętych przepisami ustawy. Otóż podmioty prywatne mają trzy miesiące na wdrożenie procedury zgłoszeń wewnętrznych, kiedy organom publicznym dajemy sześć miesięcy na dostosowanie się do projektu, do wyzwań związanych z przyjęciem ustawy. Wydaje nam się, że to różnicowanie sytuacji podmiotów objętych jednym aktem prawnym jest nieuzasadnione. Nawet wychodząc naprzeciw argumentom, które mówią o jak najszybszej konieczności wdrożenia dyrektywy unijnej, być może jakimś rozwiązaniem, nad którym państwo zechcielibyście się pochylić, jest rozwiązanie mówiące o tym, że rozdział dotyczący zgłoszenia wewnętrznego wchodzi w życie, tak jak jest to obecnie proponowane, w ciągu trzech miesięcy, ale obowiązek realizacji wdrożenia procedury zgłoszeń wewnętrznych, o której mowa w art. 24 przez podmioty prywatne, następuje w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Czyli rozdział wchodzi w życie, natomiast podmiotom wewnętrznym dalibyśmy dodatkowe trzy miesiące, czyli łącznie sześć na dostosowanie się do przepisów ustawy. Ponieważ mamy informację od firm członkowskich, że poziom zaangażowania w przygotowanie procedury wewnętrznej jest bardzo różny. Duże podmioty będą musiały dostosować swoją procedurę wewnętrzną obowiązującą dzisiaj, co oznacza konieczność zainwestowania określonych środków i czasu w poprawę systemów informatycznych. To powoduje, że nikt nie rozpocznie zmiany tak istotnych elementów, dopóki Senat nie przyjmie poprawek bądź nie będzie poprawek ze strony Senatu. Wtedy dopiero ruszy cała procedura wdrażania tych systemów w dużych podmiotach. Mniejsze podmioty też będą pewnie czekały na ogłoszenie ustawy. Stąd mamy pewne zasadnicze wątpliwości, czy te trzy miesiące będą wystarczające. Jednak nawet jeżeli gdyby ten rozdział wszedł w życie po trzech miesiącach od publikacji ustawy, dajmy trzy miesiące na realizację tego obowiązku. W trakcie tych trzech miesięcy podmioty będą wdrażały tę procedurę.</u>
<u xml:id="u-1.323" who="#RobertLisicki">Dlaczego też taka propozycja tego przepisu? Bo na poprzedniej komisji rozmawialiśmy o tym, że bez przepisu przejściowego, po stronie przedsiębiorców są wątpliwości, kiedy będą musiały wdrożyć procedury zgłoszeń wewnętrznych. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 24 procedury zgłoszeń wewnętrznych ma przyjąć podmiot, który zatrudnia co najmniej 50 osób na dzień 1 lipca bądź 1 stycznia. Czyli pytanie brzmi: czy czekamy na 1 stycznia 2025 r., skoro ustawa ma wejść w życie latem lub jesienią tego roku. Natomiast tutaj są duże wątpliwości pośród prawników, pośród naszych podmiotów. Wolelibyśmy ten wątek rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-1.324" who="#KatarzynaUeberhan">Czy mogłabym prosić ministerstwo o odniesienie się?</u>
<u xml:id="u-1.325" who="#SebastianGajewski">Natomiast jeśli idzie o postulat dotyczący ukształtowania przepisu dotyczącego vacatio legis zarówno strona rządowa, jak i strona społeczna ma pełną świadomość tego, że operujemy w przestrzeni, która jest wyznaczona przez postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zarówno to postępowanie, które się zakończyło karą ryczałtową 7 mln i 40 tys. dziennie, bije nam każdego dnia, także dziś i w dniach następnych. Ale także mamy drugie postępowanie, które jest na wcześniejszym etapie, to znaczy zarzutów formalnych i które z kolei odnosi się do podmiotów prywatnych zatrudniających między 50 pracowników a 249 pracowników. Wydaje się, że gdyby uwzględnić państwa postulat, to wchodzimy w ryzyko tego, że to postępowanie przed TSUE, w drugim zakresie, tam, gdzie mamy na razie zarzuty formalne, nie mamy orzeczenia, nie zakończyłoby się dla nas w sposób pożądany. Musimy, mówiłem o tym wielokrotnie, w przypadku projektu ustawy o ochronie sygnalistów, balansować między różnymi wartościami. Z jednej strony, mamy potrzebę dostosowania się do nowych regulacji prawnych, z drugiej strony mamy potrzebę jak najszybszego wdrożenia przepisów prawa Unii Europejskiej. Gdzie te wdrożenia są potwornie przeterminowane, w jednym przypadku w odniesieniu do części, już wiążą się z bardzo dużymi karami nałożonymi na Polskę, a w drugim przypadku mogą się z nimi wiązać. Biorąc pod uwagę, wyważenie tych wartości, wydaje się, że ta regulacja jest optymalna.</u>
<u xml:id="u-1.326" who="#SebastianGajewski">Natomiast gdybyśmy mieli szansę, a jako rząd nie mieliśmy takiej szansy, bo zajmowali się tym poprzednicy. Niewątpliwie to vacatio legis byłoby znacznie dłuższe, bo wtedy zmieścilibyśmy się w terminie transpozycji dyrektywy, a teraz jesteśmy kilka lat, w jednym zakresie ponad dwa lata, a w drugim zakresie już pół roku po terminie transpozycji.</u>
<u xml:id="u-1.327" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę pan ze stowarzyszenia.</u>
<u xml:id="u-1.328" who="#KatarzynaUeberhan">Czy ministerstwo chciałoby się odnieść?</u>
<u xml:id="u-1.329" who="#KatarzynaUeberhan">W takim razie, jeżeli nie ma więcej uwag do art. 64, do którego również przyjęliśmy przed chwilą poprawkę rozpatrzyliśmy wszystkie artykuły projektowanej ustawy. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-1.330" who="#KatarzynaUeberhan">Przypominam, że upoważniliśmy BL jako Komisja do dokonania korekt redakcyjno-legislacyjnych w projekcie ustawy, o których była mowa podczas prac Komisji na obu posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-1.331" who="#KatarzynaUeberhan">W tej chwili przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem o uchwalenie przez Sejm projektu ustawy z druku nr 318 z przyjętymi przez Komisję poprawkami. Kto jest za? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.332" who="#KatarzynaUeberhan">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-1.333" who="#KatarzynaUeberhan">Pozostał nam jak zawsze wybór posła sprawozdawcy. Czy jest ktoś chętny? Jak nie będzie chętnych, to wyznaczam siebie. Czy jest sprzeciw wobec zostania przez przewodnicząca sprawozdawczynią prac Komisji? Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.334" who="#KatarzynaUeberhan">Stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-1.335" who="#KatarzynaUeberhan">Wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Bardzo dziękuję państwu za wytężoną, intensywną pracę, wszystkim za uwagi, zgłoszone poprawki i ministerstwu za obecność i za poświęcony czas.</u>
<u xml:id="u-1.336" who="#KatarzynaUeberhan">Niniejszym zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>