text_structure.xml 71.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSuchoń">Witam bardzo serdecznie panie posłanki i panów posłów. Witam również zaproszonych gości. Szanowni państwo, w szczególności witam pana ministra Marcina Kierwińskiego,  członka Rady Ministrów wraz ze współpracownikami. Witam pana ministra Michała Jarosa, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Niezwykle serdecznie witam naszych gospodarzy, w szczególności panią starostę kłodzką Małgorzatę  Jędrzejewską. Witam bardzo serdecznie pana Zbigniewa Łopusiewicza, przewodniczącego Rady Powiatu Kłodzkiego, pana Piotra Marchewkę, wicestarostę kłodzkiego oraz członków zarządu powiatu, panu Michała Ciskowskiego i pana Dariusza Kłonowskiego. Witam pana Pawła Gancarza, marszałka dolnośląskiego. Witam przedstawicieli samorządów z całego regionu, w szczególności pana Dariusza Chromca, burmistrza Stronia Śląskiego, pana Tomasza Korczaka, burmistrza Miasta i Gminy Międzylesie, pana Jana Bednarczyka, burmistrza Miasta i Gminy Radków, panią Martę Ptasińską, burmistrz Gminy Bardo, panią Renatę Surmę, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej. Witam bardzo serdecznie pana Zbigniewa Tura, wójta Gminy Kłodzko. Witam pana Tomasza Kilińskiego, burmistrza Nowej Rudy. Witam panią Dorotę Konieczną, burmistrz Pieszyc. Witam przedstawicieli jednostek organizacyjnych, w szczególności przedstawicieli Wód Polskich, panią Beatę Głuchowską, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, pana Jacka Drabińskiego,  zastępcę dyrektora oraz pana Marcina Pawelczyka, dyrektora Zarządu Zlewni w Nysie. Witam przedstawicieli Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w szczególności panią Magdalenę Korcz oraz pana Zbigniewa Chlebickiego. Szanowni państwo, mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. Jeżeli tak, to bardzo przepraszam, niemniej witam serdecznie bardzo. Witam bardzo serdecznie przedstawicieli naszych partnerów społecznych, strony społecznej, przedstawicieli środowisk gospodarczych, środowisk społecznych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSuchoń">Pozwolę sobie na samym początku podziękować pani starościnie kłodzkiej za gościnę w budynku starostwa. Jest to dla nas niezwykle ważny moment, że nasza Komisja Nadzwyczajna może spotkać się tutaj w sprawach, które dotyczą mieszkańców także tego regionu, tak bardzo dotkniętych skutkami powodzi z września 2024 r., i właśnie tutaj na miejscu zapoznać się z bieżącą sytuacją i potrzebami, które są, wysłuchać informacji rządu i instytucji w sprawach, które są ważne, związane z usuwaniem skutków powodzi, z odbudową i budową odporności. To wszystko są zadania również naszej Komisji. Dzięki tego rodzaju spotkaniom będziemy mogli lepiej planować prawo, lepiej kształtować otoczenie prawne. Jest to podstawa działania, które podejmujemy. W związku z tym pozwolę sobie na samym początku poprosić panią starostę o zabranie głosu. Pani starosto, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MirosławSuchoń">Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, zgodnie z przedstawionym porządkiem, będzie informacja rządu na temat odbudowy terenów poszkodowanych w wyniku powodzi we wrześniu 2024 r. w województwie dolnośląskim. Informację przedstawia minister – członek Rady Ministrów Marcin Kierwiński.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MirosławSuchoń">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Oddaję głos panu ministrowi  Marcinowi Kierwińskiemu. Bardzo proszę, panie ministrze, o przedstawienie informacji wstępnej. Oczywiście jeżeli będzie potrzebne wsparcie współpracowników, bardzo proszę o sygnalizowanie. Będę udzielał głosu zgodnie z zapotrzebowaniem. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#MarcinKierwiński">Szanowni państwo, tak jak wtedy podzielę moje wystąpienie na trzy segmenty. Pierwszy segment to kwestia wsparcia indywidualnego dla osób indywidualnych, które ucierpiały w wyniku powodzi, czyli kwestia wypłaty zasiłków, i tych małych, których wypłatę zakończyliśmy, i zasiłków remontowych do 100 tys. i do 200 tys. zł. Jak państwo wiecie, dzięki uprzejmości oraz dobremu, szybkiemu procedowaniu przez Komisję, za co bardzo dziękuję panu przewodniczącemu i prezydium Komisji, druga ustawa powodziowa wprowadziła pierwszy raz system zaliczkowania, jeżeli chodzi o kwestię wypłaty zasiłków remontowych. Wydaje się, że był to strzał w dziesiątkę, dlatego że dzisiaj z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że tutaj, w województwie dolnośląskim poziom wypłaty bądź to pełnych zasiłków, bądź to zaliczek na zasiłki wynosi ponad 95%. Cel, który chcieliśmy osiągnąć, wprowadzając, wnioskując o poprawkę w sprawie zaliczek, został osiągnięty. W województwie opolskim jest to ponad 97%. Uprzedzam, że liczby te nigdy nie dojdą do 100%, dlatego że wnioski cały czas spływają. Na terenie województwa dolnośląskiego w zeszłym tygodniu pojawiły się nowe gminy, o czym pani wojewoda zapewne powie więcej, które do tej pory nie wnioskowały, a zawnioskowały o zaliczki do 100 tys. i do 200 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#MarcinKierwiński">Z całą pewnością chcę powiedzieć jedną rzecz, dlatego że odnośnie do naszej Komisji pojawiło się wiele nieprawd, moim zdaniem celowych fake newsów. Informacje dotyczyły tego, że tylko zniszczony dach był gwarancją tego, że ktoś dostał do 200 tys. zł. Jest to nieprawda. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, natomiast oczywiście pełen zasiłek do 200 tys. zł, zasiłek w pełnej kwocie to była kwestia tego, że naruszona była konstrukcja budynku, że naruszone były bądź to ściany nośne, bądź to fundamenty. Natomiast powtarzane kłamstwa odnośnie do tego, że wytyczne MSWiA, dlatego że to MSWiA jest właścicielem wytycznych, zostały żywcem przekopiowane, pojawiały się takie słowa, z kwestii odszkodowań w przypadku huraganów, są nieprawdziwe. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Bardzo proszę o niepowtarzanie tych informacji.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#MarcinKierwiński">Łącznie, jeżeli chodzi o wszystkie zasiłki celowe do wojewodów, podkreślam, do wojewodów, z poziomu rezerwy MSWiA przekazaliśmy ponad 1,3 mld zł. Znakomita większość tych pieniędzy została już wypłacona ludziom. Tam, gdzie jeszcze są niewypłacone, oczywiście w ciągu najbliższych dni, pieniądze wpłyną do potrzebujących. Celowo mówię o dwóch województwach, mówię więcej o województwie opolskim, mówię więcej o województwie dolnośląskim, dlatego że tutaj skala zniszczeń i skala potrzeb była znacznie większa. Takich problemów, jeżeli chodzi o wypłaty, nie notowaliśmy w województwie śląskim. Już na poprzednim posiedzeniu Komisji mówiłem, że tam proces ten przebiegł bardzo, bardzo sprawnie. Podobnie w województwie lubuskim, ale tak jak mówię, tam skala wypłat była znacznie mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#MarcinKierwiński">Drugi segment to to, co wiąże się z odbudową szeroko rozumianej infrastruktury  publicznej. Jest to i infrastruktura, która jest w gestii państwa bądź instytucji podległych bezpośrednio państwu, jak i infrastruktura, która jest podległa samorządom. Tutaj mamy kilka źródeł finansowania, o których warto mówić. Pierwsza sprawa. Oczywiście w kwestiach najbardziej krytycznych, wrażliwych uruchamiamy rezerwę MSWiA, i to zarówno, jeżeli chodzi o środki, które są wydatkowane w tym roku, jak też uruchomiliśmy promesy na wykorzystanie rezerwy w przyszłym roku na inwestycje, które naszym zdaniem, mówię, naszym zdaniem, ale mówiłem państwu, jakimi kryteriami kierowaliśmy się, są szczególnie wrażliwe z punktu widzenia jakości działania państwa, samorządu. W zeszłym tygodniu z panią minister Roguską mieliśmy przyjemność gwarantować finansowanie na przykład dwóch inwestycji na Opolszczyźnie, dużych inwestycji, oczyszczalni w Brzegu na kwotę 42 mln zł i oczyszczalni w Paczkowie, jak pamiętam, na kwotę 26 mln zł. Są to pieniądze, które są rodzajem obietnicy, że rząd, strona rządowa weźmie finansowanie tych inwestycji na siebie.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#MarcinKierwiński">Podobnie, jeżeli chodzi o Lądek, tutaj przyjęliśmy troszeczkę inną koncepcję. Po rozmowie z burmistrzem przeznaczyliśmy pieniądze na przygotowanie PFU, które potem będzie niezbędne do tego, żeby wystąpić o stosowne zabezpieczenie finansowania, ale jest deklaracja, mówiłem to trzykrotnie publicznie, mogę powtórzyć jeszcze raz, że w tej sprawie też będą środki publiczne. Zdecydujemy jeszcze, czy będą to środki publiczne z rezerwy MSWiA czy środki europejskie. Jeżeli tylko stosowne rozporządzenie Komisji Europejskiej zostanie zamknięte, jeżeli prace nad nim zostaną zamknięte w grudniu, to pewnie na koniec pierwszego kwartału będą środki europejskie właśnie na infrastrukturę dotyczącą oczyszczalni, kwestii źródeł wody i kwestii infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Łącznie zagwarantowaliśmy promesy na sumę ponad 210 mln zł na przyszły rok i około 35 mln zł na ten rok. Jak mówię, są to kwestie pochodzące wprost z rezerwy MSWiA, gdyż nie chciałbym być tutaj źle zrozumiany.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#MarcinKierwiński">Równolegle, za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, Ministerstwo Rozwoju i Technologii uruchomiło program wspierania mieszkalnictwa samorządowego. Środki mogą być przeznaczone na zakup mieszkań dla osób dotkniętych powodzią, budowę osiedli bądź domków dla osób dotkniętych powodzią. Program ten jest na kwotę 500 mln zł. Wnioski złożono na kwotę 520 mln, prawie 530 mln zł. Cała alokacja została wyczerpana. Będę rozmawiał z panem ministrem Paszykiem, rozmawialiśmy już wstępnie z panem ministrem Jarosem, że pewnie w przyszłym roku uruchomimy bardzo podobny program, pewnie nieznacznie mniejszy, dlatego że jednak gros potrzeb w tym zakresie zostało już skonsumowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o kwestie infrastruktury szkolnej, edukacyjnej, od początku określaliśmy to z panią minister Roguską jako priorytet, uznaliśmy, że kwestia powrotu dzieci do swoich szkół, gdzie spędzają jedną trzecią dnia, będziemy traktować jako infrastrukturę krytyczną. Dzięki uprzejmości pani minister Nowackiej cała rezerwa oświatowa czy też oszczędności z rezerwy oświatowej w tym zakresie zostały przekazane do dyspozycji samorządów. Można było wnioskować do 6 grudnia. W zakresie owej infrastruktury złożono wnioski łącznie na 170 mln zł. Podkreślam, że było dostępnych dwa razy więcej pieniędzy, wobec czego nie skonsumowaliśmy tego wszystkiego, co mogliśmy wykorzystać. Bodajże  65 samorządów skorzystało, złożyło wnioski. Do części pieniądze już trafiły. Dla niektórych z samorządów budowaliśmy finansowanie łączone, wybaczcie państwo kolokwializm. Na przykład w przypadku Paczkowa burmistrz wystąpił o budowę przedszkola.  Jest to 8 mln zł. Około 2 mln zł dostał z fundacji TVP, 1,5 mln zł będzie zagwarantowanę z rezerwy MSWiA. Są to akurat środki na żłobek. Z oczywistych przyczyn, ze względu na podział kompetencji w ramach ustawy o działach, nie mogliśmy sfinansować żłobków. Infrastruktura szkolna zaczyna być odtwarzana. Jak państwo wiecie, tam, gdzie nie mogliśmy zastosować środków w prosty sposób, na przykład chodzi o bardzo zniszczoną szkołę nieopodal w Żelaźnie, zdecydowaliśmy się na budowę szkoły kontenerowej. Szkoła działa od końca października. Myślę, że ci, którzy tam byli, mogą powiedzieć, że jest to zrobione na bardzo wysokim poziomie. Tutaj słowa najwyższego uznania i dla pana wójta, i dla pani starosty, i przede wszystkim dla wojska. Jest tutaj przedstawiciel wojska, pan pułkownik Jabłko, który ze mną współpracuje, z dowództwa operacji Feniks. Bez zaangażowania wojska ciężko by było mówić o skutecznej odbudowie. Zawsze będę to podkreślał.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#MarcinKierwiński">Podobne przedszkole kontenerowe będziemy budować w Stroniu, budujemy w Stroniu. Zakładaliśmy sobie trochę bardziej ambitny plan. Powiem to bardzo wprost, że zakładaliśmy, że przedszkole to uruchomimy jeszcze przed świętami, chociaż we wszystkich harmonogramach wpisywaliśmy koniec stycznia. Celu ambitnego nie udało się osiągnąć, natomiast cel, który został założony na początku, czyli koniec stycznia, będzie zrealizowany. Myślę, że państwo mieliście okazję widzieć te prace.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#MarcinKierwiński">Nie mogłem do państwa dołączyć w Stroniu, wybaczcie proszę, ale zdecydowaliśmy się z panią wojewodą, z panią minister dzisiaj pojechać i zobaczyć jeden z mostów tymczasowych, którego budowa jest finalizowana. Jest to most w gminie Bystrzyca, w Wilkanowie. Ktoś powie, że to tylko most tymczasowy, chociaż jak patrzę tutaj na panią burmistrz, pani burmistrz powiedziała, że wygląda solidniej niż ten, który był do tej pory. Bardzo dziękuję wojsku za rozłożenie tej konstrukcji. W powiecie opolskim budowane są cztery takie mosty, trzy będą oddane do świąt, czwarty będzie oddany w połowie stycznia. Akurat tutaj korzystamy z pomocy wojsk tureckich. Zaraz po powodzi Turcy zaoferowali pomoc w tym zakresie. Jeszcze przed świętami otworzymy tymczasową, tutaj celowo użyję tego słowa, alternatywną przeprawę w Krapkowicach, w powiecie krapkowickim. Zostały tam uszkodzone dwa mosty w ramach infrastruktury krajowej. Jest to złożony proces od strony formalnoprawnej. Staraliśmy się połączyć drogę powiatową z drogą wojewódzką. Myślę, że będzie to też jakiś przyczynek, żeby na koniec procesu odbudowy spisać wszystkie te doświadczenia w wielu kwestiach. Problemy występują w zależności od właściciela infrastruktury. Chodzi o to, żeby realizować niektóre rzeczy, chociaż czasem zdarzają się i takie sytuacje, że infrastruktura nie ma swojego właściciela, przynajmniej w żadnym z rejestrów. Warto o tym powiedzieć. Z panią minister Roguską, z panią wojewodą, z panią wojewodą Jurek oczywiście spiszemy to jako raport na koniec procesu odbudowy. Myślę, że będzie on dobrym przyczynkiem do dyskusji na temat tego, w jaki sposób kształtować prawo w kryzysowych sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o GDDKiA, mówiłem to na poprzednim posiedzeniu. Tutaj niewiele się zmieniło. Ponad 500 mln zł strat i inwestycji, które będą realizowane w większości w przyszłym roku. Kwestiami dotyczącymi Wód Polskich także się z państwem dzieliłem. Wyasygnowaliśmy dodatkowe środki na posprzątanie i Białej Lądeckiej, i Białej Głuchołaskiej. Wydaje się to jak najbardziej zasadne z dwóch powodów. Pierwsza sprawa to, że oczywiście przyspieszyliśmy prace. Pierwotnie były one planowane na przyszły rok. Okres zimowy to okres, w którym prace te toczyłyby się wolniej. Chcieliśmy to zrobić jeszcze przed nowym rokiem. Ma to także aspekt społeczny. Mówię o tym z pełną odpowiedzialnością, gdyż wiecie państwo, że w wielu miejscach, gdzie uszkodzenia naprawdę były bardzo, bardzo duże, też staramy się maksymalnie zaangażować państwo tego, żeby krajobraz jak najbardziej przywracać do normalności. Może jeszcze nie jest to tak jakbyśmy chcieli, pewnie zajmie to jeszcze wiele, wiele tygodni, ale moim zdaniem jest to szalenie istotne. Dlatego też zdecydowaliśmy w zeszłym tygodniu, znowu we współpracy z dowódcą operacji Feniks, o przeprowadzeniu rozbiórek obiektów, które są trwale zakwalifikowane jako katastrofy budowlane. Jest to kwestia, tak jak powiedziałem, pewnego przywracania normalności w wymiarze społecznym, ale też kwestia zdjęcia z właścicieli ruin, tak to należy określić, kosztów rozbiórki.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#MarcinKierwiński">Jestem jeszcze państwu winny informacje w kwestii uruchomionego w zeszłym tygodniu programu „Czyste powietrze”. O ile „Czyste powietrze” jako program, tak jak państwo wiecie, dla samorządów został zatrzymany, to z panią minister Pełczyńską-Nałęcz, z panią minister Hennig-Kloską zdecydowaliśmy, że ze względu na wsparcie osób dotkniętych powodzią, program będzie uruchomiony dla odbiorców indywidualnych na terenach powodziowych. Został uruchomiony w zeszły czwartek. Można już składać wnioski. Są to typowe wnioski na termomodernizację, wymianę pieców, wymianę okien, wymianę drzwi. Jest to uzupełnienie komponentu zasiłków, które uruchomiliśmy w ramach pierwszych działań rządowych.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#MarcinKierwiński">Chyba to tyle w telegraficznym skrócie. Jeżeli oczywiście będziecie państwo mieli pytania, odpowiem na wszelkie pytania w tym zakresie. Poprosiłbym pana ministra Jarosa o uzupełnienie informacji, jeżeli chodzi o pomoc dla przedsiębiorców, chociaż tutaj dodam dosłownie jedno zdanie. Dzięki państwa ciężkiej pracy, państwa jako członków Komisji, dlatego że to członkowie Komisji składali poprawki, wydaje nam się, że wprowadziliśmy te rzeczy, które były zasadniczo istotne i wynikały z pierwszych spotkań z przedsiębiorcami. Jest to kwestia pięciomiesięcznego zwolnienia ze składek zdrowotnych, ZUS-owskich, tak to powiedzmy. Druga kwestia to zwiększenie pułapu pomocy dystrybuowanej przez lokalne agencje, lokalnych partnerów z 50 tys. zł do 200 tys. zł. Te dwie poprawki składali posłowie Komisji. Bardzo się z tego cieszę. To państwa ciężka praca, chociaż z panem ministrem Jarosem też pewnie przypisujemy sobie malutką cegiełkę do tego.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#MarcinKierwiński">Już naprawdę ostatnie zdanie. Szanowni państwo, chciałbym, żeby jednak bardzo jasno wybrzmiało, gdyż bardzo często słyszę informacje, dlaczego teraz, właściwie jest już trzy miesiące po powodzi, dlaczego wszystko nie jest odbudowane. Jest to proces, który będzie trwał wiele, wiele miesięcy. Jak słyszę informacje o tym, że właściwie wojsko powinno rozstawić most tymczasowy, przecież to żaden problem, przez dwa dni można rozstawić taki most, dlaczego państwo rozpoczęło budowę po półtora czy po dwóch miesiącach od powodzi, to przypominam wszystkim osobom, i nie mówię tutaj personalnie, dlatego że uważam, że w tej sprawie, raz jeszcze podkreślam, nie powinno być polityki. Pamiętajcie, że każda przeprawa potrzebuje projektu, potrzebuje przyczółku, potrzebuje sprawdzenia. My nie budujemy przeprawy, którą przejedzie wojsko przez jeden dzień, tylko to jest przeprawa, która ma posłużyć przez kilka miesięcy. Wszystkim, którzy łatwo ferują wyroki dlaczego dopiero teraz, mówimy, że robimy to we właściwy i dobry sposób tak, żeby było bezpiecznie. Jeżeli ktoś, kto jest politykiem, chce w bardzo prosty sposób powiedzieć, że zna się na tym lepiej niż inżynierowie, niż pułki inżynieryjne, to ja gratuluję dobrego samopoczucia, a my będziemy to robić w tempie, które zapewnia przede wszystkim bezpieczeństwo i przewracanie normalności, a proces ten rozpisaliśmy na wiele, wiele miesięcy. Będą takie inwestycje jak chociażby oczyszczalnie, co wynika wprost z kwestii technologicznych, które będę trwać dwa lata. Zaczniemy je w 2025 r. i skończymy na koniec 2026 r., a może nawet na początku 2027 r., dlatego że są to duże inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#MarcinKierwiński">Przepraszam, jeszcze jedna rzecz, dlatego że o tym też chyba powinienem powiedzieć. Nie wynika to wprost z kwestii odbudowy, ale jesteśmy po pierwszym konkluzywnym, jeżeli chodzi o konkretne rozwiązania, które będziemy proponować, spotkaniu w Ministerstwie Infrastruktury z zespołem Wód Polskich, z panem profesorem Zaleskim, z ekspertami z PAN, dotyczącym kwestii infrastruktury przeciwpowodziowej, którą będziemy budować. Celowo użyłem twierdzenia, że po pierwszym konkluzywnym spotkaniu, dlatego że od dwóch miesięcy pracowaliśmy nad tymi rozwiązaniami, pracował nad nimi zespół Wód Polskich. Mamy przygotowane warianty, które będziemy chcieli teraz dokładnie zwymiarować, przeprowadzić dokładne symulacje IMiGW, jeżeli chodzi o to, jak system będzie mógł zadziałać, jeżeli chodzi o ewentualne zagrożenie powodziowe. W znakomitej większości system projektujemy na wodę pięćsetletnią, nie tak jak do tej pory, kiedy wszystko było projektowane na wodę stuletnią. Nie jestem tutaj ekspertem, ale hydrolodzy i osoby, które się na tym znają, z pełną odpowiedzialnością mówią, że skoro woda pięćsetletnia pojawiła się drugi raz w ciągu 27 lat, ciężko projektować, że woda stuletnia będzie raz na 100 lat. Mamy przygotowany system wariantowy. Teraz będzie jeszcze podlegał ocenie eksperckiej profesorów z zespołu PAN, którzy współpracują przy moich komórkach w KPRM.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#MarcinKierwiński">Powiem tę datę, ale nie chcę, żebyście państwo na twardo byli do niej przywiązani, dlatego że chcę być odpowiedzialny za to, co mówię. Myślę, że na koniec stycznia będziemy gotowi, żeby taką koncepcję przedstawiać opinii publicznej w sensie poddać ją dyskusji społecznej. Nie mam wątpliwości, że w tej sprawie potrzebna będzie bardzo, bardzo pogłębiona rozmowa ze społeczeństwem. Wiecie państwo, ile wzbudza to emocji. Mówię ostrożnie o dacie, dlatego że jak będę miał modele zbudowane metodami numerycznymi przez IMiGW, jeżeli rzeczywiście zamkną się one około 15–20 stycznia, to wtedy będę mógł realnie szacować termin. Chciałbym także, żeby bardzo jasno wybrzmiało, że tego typu inwestycje to nie są inwestycje, które powstaną przez pół roku albo przez dwa miesiące, jak wyobrażają sobie niektórzy, bardziej ponaglający nas do działania. Ci z państwa, którzy pracowali nad tym, wiedzą, że są inwestycje, na realizację których nawet Bank Światowy, który daje finansowanie, zakłada pomiędzy osiem a dziesięć lat. Mówimy o całościowym systemie. Pewnie nie wszystko będzie powstawać w takim horyzoncie, będzie to etapowane, natomiast docelowy system to na pewno kwestia lat, a nie miesięcy. Ktoś może powiedzieć, że dopiero po trzech i pół miesiąca od powodzi będziemy przedstawiać taki system, ale jeszcze raz podkreślę, że chciałbym mieć komfort pracowania na danych, żeby decyzje podejmować wcześniej. Nie mam tego. Nie mam takiego komfortu. Naprawdę jest za dużo polityki wokół kwestii powodziowych. Za dużo jest polityków, którzy chętnie fotografują się na tle tragedii. Chciałbym mieć komfort, że Wody Polskie mają przygotowane wszelkie zestawienia, IMiGW ma przygotowane wszelkie modele matematyczne i dzisiaj przychodzę do państwa z ekspertami, robimy prezentacje i zastanawiamy się ze społeczeństwem, który wariant wybrać, dlatego że taki wariant będzie podlegał dyskusji, ale nie mam takiego komfortu. Robimy to niemal od zera.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#MarcinKierwiński">To tyle, panie przewodniczący. Jeżeli będą jakieś pytania… Przedłużyłem, przepraszam. O przedsiębiorcach powie pan minister Jaros.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#MichałJaros">Po pierwsze, świadczenie interwencyjne, jak państwo doskonale wiecie, jest to świadczenie do 1 mln zł, świadczenie, które wynosi 16 tys. zł na jednego pracownika bądź 75% średniomiesięcznego przychodu za rok poprzedni. Następne jest jednorazowe świadczenie w wysokości teraz już 200 tys. zł. Jest to świadczenie, które było wcześniej w ustawie powodziowej. Zostało ono zwiększone. Była to poprawka ze strony klubu Polska 2050. Wydaje mi się, że składał ją pan przewodniczący Suchoń razem ze współpracownikami, za co serdecznie dziękuję. Świadczenie dotyczy przedsiębiorstw do 50 pracowników. Oczywiście jest wypłacane do 200 tys. zł. Może to być świadczenie, właściwie pożyczka, wsparcie, instrument finansowy umarzany w 100% dla tych, którzy byli ubezpieczeni. Gorzej z tymi, którzy nie byli ubezpieczeni, ale oni też mogą mieć umorzone 75% kwoty.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#MichałJaros">Dalej jest przedłużenie terminu opłacania składek na ZUS. Przedsiębiorcy poszkodowani przez powódź mogą opłacić składki do ZUS za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia w terminie do 15 września 2025 r. Następna to była poprawka zgłoszona przez pana posła Łukasza Horbatowskiego, zresztą razem z posłankami i posłami z Dolnego Śląska.  Dzisiaj są też posłowie i posłanki z województwa opolskiego, za co wam serdecznie dziękuję, że jesteście zaangażowani nie tylko w prace Komisji. Była to poprawka dotycząca umorzenia należności nawet już zapłaconych z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i inne fundusze. Wniosek o umorzenie składek może złożyć płatnik składek, który został poszkodowany w wyniku powodzi i wykaże spadek przychodów z prowadzenia działalności o co najmniej 40% pomiędzy porównywalnymi miesiącami wrzesień 2024 r. do września 2023 r. albo październik 2024 r. do października 2023 r., a jeżeli płatnik składek rozpoczął działalność w 2024 r., to można porównać sierpień 2024 r. do września 2024 r. Rozporządzenie weszło w życie 29 listopada. Wniosek może być składany elektronicznie w systemie teleinformatycznym ZUS. Będzie to możliwe od 6 stycznia. ZUS przygotowuje zmianę swojego systemu pod tym kątem.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#MichałJaros">Następnie jest zredukowanie zobowiązań z tytułu korzystania z gruntów należących do publicznego zasobu lub opłat za użytkowanie wieczyste oraz przekształcenie tego prawa we własność.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#MichałJaros">Idąc dalej, są świadczenia przygotowane przez Ministerstwo Finansów. Są to przedłużone terminy podatkowe. Przedsiębiorca poszkodowany w powodzi, który ma problem z wywiązaniem się z innych obowiązków podatkowych, może starać się o umorzenie, odroczenie lub rozłożenia na raty zobowiązań podatkowych w trybie przewidzianym w Ordynacji podatkowej. Następny instrument to zaniechanie poboru podatków dochodowych. Przedsiębiorcy poszkodowani w trakcie powodzi nie zapłacą podatku dochodowego od kwot ubezpieczeń majątkowych otrzymanych w związku z usuwaniem skutków powodzi w okresie od 12 września 2024 r. do 31 grudnia 2026 r. Dalej może mniejsza rzecz, ale mamy przedłużenie terminów dotyczący kas fiskalnych, zwrot kosztów zakupu kasy fiskalnej, obniżenie stawki VAT. Obniżona stawka VAT 0% dotyczy darowizn materiałów budowlanych na rzecz poszkodowanych w powodzi, dokonanych w okresie od 24 września 2024 r. do 31 marca 2025 r., towarów i usług na cele związane z pomocą poszkodowanym wskutek intensywnych opadów atmosferycznych lub powodzi we wrześniu 2024 r.  Jest to świadczenie od 12 września 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. Następne to dodatkowe ulgi podatkowe, zwolnienie od opłaty skarbowej.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#MichałJaros">Dalej przygotowana przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej bardzo ważna rzecz, zresztą też w jakimś stopniu oczekiwana, tak jak zwolnienie z ZUS na okres pięciu miesięcy, oczekiwana przez przedsiębiorców po spotkaniach, których mieliśmy bardzo dużo, organizowanych w jakimś stopniu przez panią marszałek Monikę Wielichowską, która zawsze tutaj była. Dzisiaj akurat nie mogła z nami być. Na spotkaniach przedsiębiorcy wyrażali oczekiwania, czego chcą, czego od nas oczekują. Jest to pożyczka z Funduszu wsparcia przedsiębiorstw dotkniętych powodzią. Wysokość wsparcia, finansowania jest ustalana indywidualnie dla każdego przedsiębiorcy, ale nie może przekroczyć 5 mln zł. Jest to wsparcie do 5 mln zł. Na ten cel przeznaczonych jest 350 mln zł, w pierwszej transzy 75 mln zł. Jedyny problem jest taki, nawet przed naszym spotkaniem rozmawiałem z jednym z przedsiębiorców, że pierwsza transza, niestety, jest objęta pomocą de minimis, natomiast następne transze już nie będą objęte pomocą de minimis. Przedsiębiorcy będą mogli się o to ubiegać, nie będzie to objęte pomocą de minimis.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#MichałJaros">Dalej, jeżeli chodzi o Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, mamy wsparcie finansowe dla pracodawców, zwrot kosztów wynagrodzeń, możliwość umarzania przyznanych refundacji na wyposażenie lub doposażenia stanowiska pracy ze środków na podjęcie działalności gospodarczej, jeżeli miejsca pracy uległy zniszczeniu na skutek powodzi. Następny instrument to dokonywanie zwrotu przez okres do 12 miesięcy poniesionych przez pracodawcę kosztów na wynagrodzenia, nagrody oraz składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu zatrudnienia skierowanych bezrobotnych zamieszkałych na obszarze dotkniętym powodzią. Następnie mamy dokonanie zwrotu przez okres 12 miesięcy poniesionych przez pracodawcę, którego zakład został zniszczony na skutek powodzi, kosztów na wynagrodzenia, nagrody oraz składki na ubezpieczenia społeczne zatrudnionych pracowników. Osiemnaste świadczenie to nieoprocentowana pożyczka z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#MichałJaros">Teraz chciałbym państwu powiedzieć, jak wygląda wypłata świadczeń. Jest to też dosyć ważne, żebyście państwo mieli pełną informację. Mamy informacje na dzień 14 grudnia. Jeżeli chodzi o świadczenie interwencyjne, o którym mówiłem, wpłynęło 1449 wniosków na łączną kwotę 161 mln zł, z czego wypłaconych zostało 140 mln zł. Jeżeli chodzi o pożyczki do 200 tys. zł, mieliśmy wrażenie, że przy kwocie do 50 tys. zł… Zresztą mówili nam to przedsiębiorcy na spotkaniach. Stąd było wyjście z propozycją zwiększenia tej kwoty o 150 tys. zł. Była to też propozycja przedsiębiorców, którzy chcieli skorzystać z tego świadczenia. Dobrze się stało, że kwota została zwiększona. Rzeczywiście widzimy, że wnioski wreszcie ruszyły. Jest ich 315, z czego zawartych umów jest 161. Łączna wnioskowana kwota wynosi 26 596 tys. zł, natomiast kwota, która wynika wprost z zawartych umów, to 15 372 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#MichałJaros">Jeżeli chodzi o płatności składek ZUS, jest 1706 wniosków o odroczenie i 1589 wydanych zgód. Jeżeli chodzi o kwotę składek z odroczonym terminem płatności, jest to 121 353 tys. zł. Są to informacje, które myślę, że państwo powinni znać. Natomiast zależy nam na tym, żeby informacje te… Sam też miałem okazję rozmawiać z jednym z przedsiębiorców w Kamieńcu Ząbkowickim, który mówił, że nie ma wiedzy na temat świadczeń, które otrzymuje. W związku z tym, po pierwsze, poprawiliśmy informacje na stronie, co można dzisiaj sprawdzić. Na stronie www.biznes.gov.pl/powódź są wszystkie informacje, które przedstawiłem. Każdy przedsiębiorca, każdy Polak, Polka, która wejdzie na tę stronę, uzyska informacje. Plus od czwartku, żeby nie szukać tych informacji po różnych ministerstwach, żeby nie szukać w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w Ministerstwie Finansów, zostanie uruchomiona infolinia. Podaję numer telefonu 801 055 088. Wszystkie osoby, które będą chciały skorzystać z pomocy, będą mogły zapytać o konkretne propozycje, które mogą ich dotyczyć.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#MichałJaros">Wiemy o tym, zresztą na sali jest jeden z panów, który był na posiedzeniu komisji sejmowej, z którym rozmawiałem na temat wsparcia dla nieprzedsiębiorców, ale osób, w których lokalach użytkowych była prowadzona działalność gospodarcza. Oni dzisiaj nie są objęci pomocą, nie mają możliwości skorzystania z pomocy. Rozszerzymy to w nowelizacji ustawy powodziowej. Jest nasza deklaracja, wspólna deklaracja, nie tylko ze strony Ministerstwa Rozwoju i Polityki Regionalnej, ale razem z panem ministrem Paszczykiem, a przede wszystkim panem ministrem Kierwińskim i panią minister Magdalena Roguską. Jest to potrzebne dla tych osób, które nie prowadziły działalności gospodarczej, ale wynajmowały miejsce, lokale, w których była prowadzona działalność. Oni też będą objęci pomocą, na którą liczyli, której oczekiwali. Był to postulat zgłoszony na spotkaniu w Kłodzku, ponowiony na spotkaniu w Sejmie i na spotkaniu w Lądku. Cały czas jesteśmy w dialogu, rozmawiamy z przedsiębiorcami, rozmawiamy z tymi wszystkimi osobami, które oczekują i potrzebują pomocy. Każda sprawa jest indywidualna, każda sytuacja wymaga indywidualnego podejścia. Staramy się, żeby pomoc trafiła do wszystkich, żeby nikt nie został bez pomocy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, przechodzimy do dyskusji. Proponujemy, pan przewodniczący będzie tutaj sygnalizował upływ czasu, żeby pojedyncza wypowiedzieć trwała około trzech minut, do trzech minut tak, żeby osoby, które chcą zabrać głos, mogły zabrać głos i przedstawić konkretne oczekiwania, informacje, wnioski, postulaty, propozycje. Oczywiście będziemy notować to wszystko. Chodzi także o to, żeby na końcu czy to panowie ministrowie, czy to przedstawiciele instytucji na bieżąco mogli odnieść się w kilku słowach. Oczywiście zapisując to wszystko, również rezerwujemy sobie prawo do tego, żeby na kolejnych posiedzeniach Komisji, ale także poza posiedzeniami poruszać te tematy, dlatego że wiele rozwiązań uciera się pomiędzy posiedzeniami. Bardzo proszę o zgłoszenia. Zapraszam osoby, które chcą się zgłaszać do głosu. Widzę, że zgłasza się pani na końcu. Bardzo proszę, trzy minuty. Pan przewodniczący tutaj… Bardzo proszę się przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#MirosławSuchoń">Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz:</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#MirosławSuchoń">Związany jest z tym jeszcze jeden temat. Mianowicie rozliczenia mają być dokonane w terminie do 30 września 2025 r. Już kończę. Wydaje się, że ten termin po prostu trzeba przesunąć, dlatego że niektórzy dopiero zaczynają, osuszyli budynki, ewentualnie dopiero będą to robić.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#MirosławSuchoń">I ostatni problem związany z budynkami to kwestia wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Nie da się wyremontować budynku mieszkalnego na przykład bez naprawy fundamentów, stropów, części wspólnych, kanalizacji itd., itd. Na to niestety wspólnoty ani spółdzielnie mieszkaniowe nie dostają środków finansowych. Często ludzie 100 tys. czy 200 tys. zł przeznaczają nie na remont swojego mieszkania, tylko na zrobienie części wspólnych, czyli na zrobienie na przykład stropów. Taki przykład jest w Stroniu Śląskim.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#MirosławSuchoń">Panie ministrze, jest jeszcze taka informacja. Był pan na moście w Bielicach. Było oddanie. Mieszkańcy już mogą tam dojechać, przejechać, ale prosili o jedną rzecz. W dalszym ciągu nie mają możliwości połączenia się ze światem, w dalszym ciągu nie funkcjonuje światłowód, chociaż taką petycję…</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#MarcinKierwiński">Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz:</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#MarcinKierwiński">Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz:</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#KrzysztofRusinek">Szanowni posłowie, powinienem zacząć, posłanki, panie i panowie ministrowie, szanowni państwo samorządowcy i osoby tutaj zebrane, króciutko. Zobaczymy, jak to rozwinę, bynajmniej nie jestem mówcą. Drodzy państwo, na wstępie chciałbym podziękować, że Komisja pojawiła się tutaj, że mamy możliwość się spotkać, że jesteście państwo i widzicie ogrom zdarzeń, które miały miejsce na Ziemi Kłodzkiej. Cieszę się, że jest to między innymi, jak podejrzewam, reakcja mieszkańców, przedsiębiorców, między innymi opozycji. Bardzo się cieszę. To, co wybrzmiewa w mediach, jak najbardziej, drodzy państwo, ma potwierdzenie w rzeczywistości. Nie będę do tego wracał, dlatego że chyba nie ma sensu ani potrzeby. Wszyscy wiemy, o co chodzi. Chciałem jeszcze bardzo serdecznie podziękować za zaangażowanie naszych wojsk, zaangażowanie, drodzy państwo, osób indywidualnych, stowarzyszeń w pomoc podczas kataklizmu, dlatego że była ona ogromna. Nasi rodacy mają wielkie serce. Wiemy to już kolejny raz z rzędu. Ale gdzie był w tym czasie rząd? Jak zwykle pozostawiamy takie pytanie. Rząd był tam, gdzie był. Samorządowcy stanęli na wysokości zadania. Za to bardzo serdecznie dziękuję również w imieniu mieszkańców. Wielkie działania, szybka reakcja, pomoc wolontariatu trafiała szybko do potrzebujących dzięki właśnie strukturom samorządowym. Za to bardzo serdecznie dziękujemy. Jeszcze raz podkreślam, że dziękujemy za wojsko, dlatego że w pierwszych dniach była ogromna praca, tytaniczna praca, za co bardzo serdecznie dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#KrzysztofRusinek">Drodzy państwo, ja nie do tego. Mam troszkę inny temat. Drodzy państwo, chodzi mi między innymi o takie sytuacje. Mam też pytanie do pana ministra, jak to się dzieje, że pewna formacja polityczna wielokrotnie szafuje życiem Polaków, zdrowiem Polaków, ich bezpieczeństwem, również wpływem na środowisko i klimat. Mamy piękne hasła, drodzy państwo, głosimy je, już od kilku miesięcy słyszymy różne lotne stwierdzenia, jak to fajnie nastało, jaka Polska jest piękna. A ja zmierzam do czegoś innego. Podam trzy punkty, drodzy państwo. Może się troszkę rozwinę.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#KrzysztofRusinek">Pierwszy punkt jest taki. 2019 r., konsultacje. Chodzi o budowę suchych polderów w Kotlinie Kłodzkiej. Drodzy państwo, z klucza politycznego, z waszego klucza politycznego pojawiają się głosy sprzeciwu dotyczące oczywiście lokalizacji, być może sposobu rekompensat. Jest to zrozumiałe, drodzy państwo, tylko że te wszystkie sprzeciwy nie prowadziły do merytorycznych rozmów, do merytorycznej debaty. Mówimy, że są przyczyny i skutki. Skutki znamy, przyczyny są właśnie takie. Nie wybudowano, nie zaprojektowano, nie prowadzono dalszych prac konsultacyjnych przez to wszystko, że miejscowi ludzie byli podburzeni. Drodzy państwo, ja pamiętam transparenty „nie dla zbiorników”, nie „nie dla lokalizacji”, nie „nie dla sposobu realizacji”, tylko „nie dla zbiorników”. Pamiętajmy o tym. Byłem na takich spotkaniach. To po pierwsze. Oczywiście lokalni działacze Platformy Obywatelskiej, powiem szczerze, z klucza dolnośląskiego stali za tym pierwsi. Stali pierwsi, panie ministrze, pierwsi podburzali ludzi, a ludzie dzisiaj w Radochowie nie mają gdzie mieszkać. Ciekawe, jakie mają zdanie. Jest to pierwsza rzecz, ale żeby to podeprzeć…</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#KrzysztofRusinek">Drodzy państwo, powiem jeszcze jedno. Mówimy tutaj wiele, są górnolotne hasła o pozyskaniu drewna w Chinach itd. Wiemy, że stabilność lasów gwarantuje nam również zabezpieczenie przeciwpowodziowe. Wiemy o tym, oczywiście to nie jest żadna tajemnica. Drodzy państwo, w jednym nadleśnictwie taka sama sytuacja. W 2021 r. zejście z pozyskania, proszę pana, proszę państwa, na 74 tys., w 2023 r. na 68 tys., a w 2025 r. nowy projekt, prowizorium finansowe, drodzy państwo, 85 tys. Mówimy, że nie wycinamy lasów, że nie trzebimy lasów, i tak dalej. Struktury lasów mają być stabilne. Dlaczego takie rzeczy mają miejsce i kto za to odpowiada? Są to namacalne fakty, jest to w dokumentach i w prowizorium finansowym.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#KrzysztofRusinek">I ostatnia rzecz, żeby jeszcze postawić wisienkę na torcie. Panie przewodniczący, drodzy państwo, mamy tutaj zagrożenie powodziowe, przyjeżdża pan premier i oczywiście mówi: „nie bójcie się ludzie, nic się nie wydarzy”. Gmina Bystrzyca Kłodzka, pani…</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#MarcinKierwiński">Tak, rzeczywiście osoby, które nie mieszkały, nie mogą przedstawić potwierdzenia własności lokalu bądź prowadzenia tam gospodarstwa domowego, nie otrzymują zasiłku do 200 tys. zł, ponieważ od 1997 r. przez wszystkie kolejne katastrofy zasiłki te oparte były na pomocy na odbudowanie mieszkania, czyli potrzeb bytowych. Natomiast jeżeli ktoś ma umowę najmu danego lokalu, może występować o zasiłek. Jest to bardzo wrażliwa kwestia, panie przewodniczący. Dbając też o grosz publiczny, jednak upierałbym się co do tego, że zasadnością pomocy jest wsparcie osób, których warunki bytowe i lokalowe zostały zagrożone, ale jestem otwarty na dyskusję, żeby było jasne, jeżeli są jakieś… Jak zresztą widzicie państwo, w wielu kwestiach związanych z usuwaniem skutków powodzi, są bardzo jednostkowe przypadki. Często warto pochylać się nad jednostkowymi przypadkami. Nie tak dawno z panem burmistrzem spotkaliśmy panią ze wspólnoty mieszkaniowej, której lokal nie był zalany, ale nie mogła się wprowadzić do swojego mieszkania, dlatego że budynek był wspólnoty i musiał być klamrowany, jak to się mówi fachowi. Z tego, co wiem, interwencja pana burmistrza, pana pełnomocnika Leszczyńskiego chyba pozwoliła rozwiązać ten problem. Jestem otwarty na rozmowy, ale musi być to zrobione, panie przewodniczący, rozsądnie. Nie może być też tak, że na każde mieszkanie, które na przykład było niezamieszkane… Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, że na kilka lokali… Jestem głęboko przekonany, że celowość zasiłków, która od 27 lat jest określana jako wsparcie potrzeb bytowych, to kierunek, który jest właściwy, ale o indywidualnych przypadkach jestem w stanie oczywiście rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#MarcinKierwiński">Inny sankcjonowany prawem sposób rozliczenia zaliczki. Oczywiście rozmawiałem dzisiaj z panią marszałek Wielichowską. MSWiA wyda stosowną opinię, natomiast może to być również paragon, rachunek. To też są dokumenty potwierdzające wydatkowanie środków z tego, co pamiętam, chociaż wybaczcie państwo, informacji jest bardzo dużo. MSWiA zagwarantowało pewną kwotę na roboty w ramach prac własnych w ramach zasiłku. Jeżeli rzeczywiście jest potrzeba dodatkowych wytycznych, MSWiA wyda takie wytyczne.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o kwestię września, to powiedziałem.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o kwestię wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, mówiłem to na ostatnim posiedzeniu Komisji, że Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił specjalny kredyt dla tychże form prawnych, to znaczy, kredyt na termomodernizację. 50% wartości jest dodawane do remontu części wspólnych. Z tego też można korzystać.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#MarcinKierwiński">Bielice. Nie byłem na otwarciu mostu. Wiem, że od wczoraj stoi. Przed nami jeszcze chyba murowanie dojazdu oraz próby, dlatego że musi to być również przetestowane.  Rzeczywiście miałem przyjemność być z panią starostą, z panem starostą, z panią wojewodą, kiedy ruszały tam prace.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#MarcinKierwiński">Tak, rzeczywiście jest tam kwestia dostępu do internetu, kwestia światłowodu.  Nie podam dokładnie daty, ale był to początek października, kiedy Tauron, dlatego że była to infrastruktura Tauronu, jednej ze spółek córek Tauronu, to odtworzył. Sam w tym uczestniczyłem w tym sensie, że prosiłem zarząd Tauronu, żeby to zrobić. Natomiast rzeczywiście jest problem końcówek, które są w gestii jednego z operatorów telefonii komórkowej. Zwracałem się z prośbą o to po mojej ostatniej wizycie w Bielicach. Będę prosił jeszcze raz.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#MarcinKierwiński">O przedsiębiorcach powie zaraz pan minister Jaros, natomiast zwracając się do pana radnego, nadleśniczego, jeżeli dobrze kojarzę, byłego nadleśniczego, pracownika nadleśnictwa, szanowny panie, nie chcę robić tutaj polityki. Na strzeliste akty, gdzie był rząd, nie będę odpowiadał, dlatego że rząd jest tutaj cały czas. Rząd był tutaj od pierwszego dnia, jak pojawiła się powódź. Był pan premier Donald Tusk, był pan minister Tomasz Siemoniak, był pan wicepremier Kosiniak-Kamysz, był pan minister Klimczak. Może pan nie zauważył. Rozumiem, to pewnie barwy polityczne nie pozwalają zauważać. Nie chcę się nad tym rozwodzić.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#MarcinKierwiński">Natomiast wie pan, powiedział pan bardzo dużo o zaniechaniach, tylko że używał pan dat, które sobie wypisywałem, 2019 r., 2020 r., 2021 r., 2022 r. Może mnie pan krytykować za wszystko, oczywiście jest to prawo każdego wyborcy, ale proszę mi wierzyć, że ja wtedy byłem posłem opozycji. To pana koledzy rządzili. To znaczy, jeżeli dzisiaj chce pan powiedzieć, że to jakiś poseł opozycji zablokował budowanie infrastruktury przeciwpowodziowej tutaj, na terenie zlewni Nysy Kłodzkiej, to muszę panu powiedzieć, że ma pan nad wyraz dużą wiarę w siłę posłów opozycji. Jeżeli był pan wtedy radnym, nie wiem, czy pan wtedy był, na pewno był pan pracownikiem nadleśnictwa, był pan związany z PiS-em, miał pan pełne prawo naciskać swoich kolegów, ministrów, ministra Gróbarczyka, ministrów, którzy tworzyli Wody Polskie, żeby tu działali. Mieliście na to osiem lat. Rzeczywiście niewiele zrobiliście.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#MarcinKierwiński">Byłem w Bielicach, o czym mówił pan przewodniczący. Wie pan co? Oprócz przeprawy, którą teraz wojsko odtworzyło, byliśmy jeszcze na końcu Bielic, gdzie jest mostek niemal na posesji prywatnej jednego z mieszkańców. Opowiem państwu anegdotę, dlatego że jest to naprawdę świetna anegdota obrazująca sytuację. Myślę, że panu radnemu też coś powie. Wyszedł pan właściciel i mówi: „O Jezus Maria, ktoś przyjechał. Ktoś tu do nas przyjechał. Ja pisałem do rządu tyle razy. Przez ostatnie osiem lat nikt nigdy tutaj nie przyjechał, nikt nigdy nie chciał”.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o małą retencję, ponieważ o tym pan mówił, tak jak powiedziałem, będziemy przygotowani z kompleksową koncepcją ochrony całej zlewni Nysy. Pracujemy nad tym, nadrabiamy wieloletnie zaniechania. Pewnie mała retencja też będzie elementem tego. Mówię, pewnie, dlatego że przy tej skali powodzi mówią o tym hydrolodzy. Ja nie będę tutaj bawił się w eksperta, żeby było jasne, gdyż uważam, że w tym zakresie było za dużo polityki, teraz jest czas ekspertów. Eksperci w tym zakresie mówią, że nie ma możliwości rozwiązania problemów zlewni Nysy tylko i wyłącznie przez małą retencję. Jeżeli chodzi o masę wody, z którą musimy się tutaj uporać w razie powodzi, matematycznie nie ma możliwości, żeby załatwić to kwestią małej retencji. Mała retencja może pewnie załatwić 10%, może 15% problemów, natomiast nie załatwi wszystkiego. Wie pan, dobre i 15%, natomiast miejmy świadomość, jakie to są kwoty. Będziemy przedstawiać dokładne wyliczenia IMiGW, modelowanie matematyczne, ale naprawdę przy takim opadzie, jaki był teraz i przy powodzi z 1997 r.… (dalej wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#MichałJaros">Zaraz dokładnie przeczytam, jak wygląda wsparcie, ale też proszę o to, żebyśmy nie powielali publicznie informacji, że nie ma wsparcia, że wsparcie jest niewystarczające albo że oczekiwaliśmy tarczy. Nie nazwaliśmy tego tarczą, ale jest to bardzo, bardzo podobne świadczenie do tego, jakie było wcześniej. Jest ono rozszerzone o dużo większą kwotę. Proszę, żebyście państwo mieli tego świadomość.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#MichałJaros">Jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Mówiłem też wyraźnie o de minimis. Tak, pierwsza transza będzie wykluczała te osoby, które mają już przekroczą tę pomoc, natomiast następne transze, a środków jest do 350 mln zł, już nie będą wykluczały przedsiębiorców. Na pewno będą mogli z tego skorzystać. Natomiast, tak jak mówiłem wcześniej, ważna jest informacja. Powtórzę, że na stronie www.biznes.gov.pl/powódź są wszystkie informacje, żeby też pracownicy… Ministerstwo Rozwoju i Technologii uruchomi w czwartek infolinię, która będzie zbierała i odpowiadała na wszystkie pytania dotyczące wszystkich świadczeń z różnych ministerstw, żebyście państwo nie musieli tego szukać i dzwonić do ZUS-u czy dzwonić do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, tylko pod jeden numer telefonu.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#MichałJaros">Teraz jeszcze raz powtórzę o wsparciu, które przygotowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, o które państwo prosiliście, o którym rozmawialiśmy na spotkaniach w różnych miejscach, i w Kłodzku, i w Stroniu, i w Lądku. Jest to wsparcie preferencyjne, długoterminowe finansowanie, okres spłaty wynosi do 10 lat, jest dwunastomiesięczna karencja w spłacie kapitału i odsetek z możliwością umorzenia aż do 90%. Wysokość finansowania jest ustalana indywidualnie dla każdego przedsiębiorcy, ale nie może ona przekroczyć 5 mln zł. A więc maksymalnie jest to 5 mln zł. Umorzenie jest na poziomie 4,5 mln zł. Nie wiem, skąd wzięło się 6 mln zł. Pożyczka jest udzielana na finansowanie odbudowy działalności po powodzi, a także na finansowanie związane z utrzymaniem bieżącej działalności firmy i zapewnieniem jej płynności finansowej, włącznie z tym, że jeżeli ktoś będzie chciał się przebranżowić, będzie mógł się przebranżowić, będzie mógł zmienić biznes, będzie mógł zmienić możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w innym miejscu, na innych warunkach, na innych zasadach. O pożyczkę mogą wnioskować przedsiębiorcy, których dotknęły skutki powodzi i którzy wykażą, że w związku z powodzią ponieśli szkodę, a najpóźniej 16 września 2024 r. mieli siedzibę, oddział albo miejsce wykonywania działalności gospodarczej na obszarze gminy objętej stanem klęski żywiołowej, czyli gminy poszkodowanej, i prowadzą działalność gospodarczą na terenie gminy poszkodowanej. Są to te informacje.</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#MichałJaros">A więc prosiłbym o to, żeby zanim publicznie będziemy zabierali głos, sprawdzić wszystkie te informacje. I proszę mi wierzyć, że zrobimy wszystko, żeby dotrzeć z tymi informacjami. Być może będzie trzeba uruchomić także punkty stacjonarne, w których informacje te będą udzielane, nie tylko poprzez infolinię. Być może dla niektórych jest potrzebny indywidualny kontakt. A więc taką możliwość też rozważamy, żebyście państwo mogli skorzystać ze świadczeń, które są dla was przygotowane. Jest to 18 różnych instrumentów, aczkolwiek tak jak powiedziałem wcześniej, przy okazji nowelizacji ustawy, być może podejmiemy także inne działania. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#IreneuszZyska">Wieczorem dołączyłem do Komisji, która jechała z Bielska Białej przez Nysę, Paczków właśnie tutaj na Ziemię Kłodzką, ale wczoraj rano przed południem byłem na wyjątkowym spotkaniu zorganizowanym przez burmistrza Lądka Zdroju. W spotkaniu tym uczestniczyli architekci z Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej, pan prezes Piotr Fokczyński, pani przewodnicząca rady dolnośląskiej Anna Kościuk oraz pan profesor Piotr Młynarz z Politechniki Wrocławskiej. Politechnika Wrocławska podpisała umowy zarówno z gminą Stronie Śląskie, jak i gminą Lądek Zdrój na zaprojektowanie odbudowy tych miast. Naukowcy, architekci wczoraj stwierdzili, że miasta te mogą być, cytuję, powodzioodporne. Możemy odbudować te miasta tak, że będą piękne, ale będą też bezpieczne. Jest to możliwe, panie ministrze, ale tylko i wyłącznie we współpracy z inżynierami, hydrotechnikami z Wód Polskich. Odbudowa musi odbywać się równolegle z odbudową infrastruktury powodziowej, nie tylko tamy na Morawce w Stroniu Śląskim, ale także całego szeregu innych urządzeń architektonicznych związanych z infrastrukturą przeciwpowodziową. Już kończę, panie przewodniczący. Moje pytanie dotyczy czerwonych stref, gdyż kwestia ta stanęła wczoraj w trakcie dyskusji. Mieszkańcy, przedsiębiorcy, gminy muszą wiedzieć jak najszybciej, gdzie będą miejsca wyburzeń, co z wywłaszczeniami, co w sytuacji, gdy nie będzie prowadzonej odbudowy. Nie może być niepewności związanej z tym, że ktoś w tej chwili dostanie zasiłek na odbudowę, a potem okaże się, że będzie musiał to zwracać albo będzie to zaliczone na poczet odszkodowania w związku z wypłatą wartości wywłaszczanej nieruchomości. A zatem gorąco proszę pana ministra i wszystkie służby, które się tym zajmują, a szczególnie Wody Polskie, żeby przyspieszyć kwestię opracowania planów oraz decyzji, która będzie zakomunikowana mieszkańcom i jednostkom samorządu terytorialnego. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#KrzysztofTuduj">Drugi wątek to trochę apel. Niestety, nasze wyjazdowe posiedzenie Komisji było potrzebne. Napawa nas przekonaniem, że dużo rzeczy jest do zrobienia. Nie zagłębiając się za bardzo, chciałbym tylko zaapelować do samorządowców i do Wód Polskich o dobrą współpracę w doraźnym zakresie. Co mam na myśli? Mam na myśli to, że zanim zbudujemy, państwo przeliczą, zapadną decyzje, pozwolenia, zanim zbudujemy infrastrukturę, może nas spotkać kolejna woda. Bardzo istotne jest, żeby zareagować doraźnie na roztopy, które czekają nas za dwa, trzy miesiące. Pozostawiam to już ze względu na to, żeby utrzymać dyscyplinę czasową. Samorząd na nas nie poczeka.</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#KrzysztofTuduj">I jeszcze trzeci ostatni wątek. Zależy mi, żeby wybrzmiał w tym miejscu, chociaż jest troszkę gorzki. Mianowicie w wakacje, w lipcu zapytałem wszystkie powiaty dolnośląskie na temat aktualnych planów zarządzania kryzysowego. Dostałem odpowiedzi. Dostałem odpowiedź również z powiatu kłodzkiego. W odpowiedzi był informacja niezbyt korzystna, chyba że to się zmieniło. Po pierwsze, w ciągu ostatnich dwóch lat żadna gmina z powiatu kłodzkiego nie aktualizowała planu zarządzania kryzysowego. Jest to podstawowy obowiązek. Oczywiście plany to tylko plany, ale plany to mogą być też aż plany, jeżeli dobrze się w nich przygotujemy na zagrożenia, które są znane. A więc chciałbym tutaj uczulić. Jednocześnie w tej materii padła także informacja… Moje zapytanie było dosyć obszerne, także o zapasowe sposoby łączności. Z powiatu kłodzkiego dostałem informację, że jest zabezpieczona zapasowa łączność, łączność specjalna, natomiast później okazało się, że były problemy z tą łącznością, dlatego że nie było paliwa do agregatów.</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#KrzysztofTuduj">W żaden sposób nie zamierzam tutaj czynić jakiejś presji politycznej, ale nasza Komisja stanowi także okazję do tego, żebyśmy po prostu patrzyli realnie na to, jak wygląda sytuacja, troska o mieszkańców, o życie i zdrowie. Dzisiaj koncentrujemy się już na ekonomii, na odbudowie, na infrastrukturze, natomiast najważniejszą rzeczą są mieszkańcy. Mówię to z pewną goryczą, dlatego że 14 września stałem w Ścinawicy – Ścinawica to miejscowość pod Kłodzkiem – z panem, który stał, patrzył na rzekę i nie miał żadnej informacji dotyczącej tego, jak się zachować, i tak dalej, czy ewakuować się czy nie ewakuować, umacniać, nie umacniać, pokazywał mi… Nie będę już rozwijał tego wątku, w każdym razie wysoka woda dosięgła go już kilkanaście godzin później. Kilkanaście godzin wcześniej nie miał żadnej informacji.</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#MarekJanChmielewski">Kolejna rzecz to komunikacja, to dostępność, proszę państwa, drogowa. Wielu przedsiębiorców zgłasza nam uwagi. Jest to bardzo ważne. Tu jest apel do samorządów. Przekazuję wczorajszy apel, który mieszkańcy do nas skierowali, oczywiście po raz kolejny powtarzając, że nikt nie wie, czyja jest droga gmina, powiatowa czy wojewódzka. A więc do wszystkich samorządów olbrzymi apel, żeby ludziom umożliwić prowadzenie działalności. Będzie prowadzona działalność, będą podatki. Podatki będą dzielone, prosta linia, prosta, krótka odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-1.61" who="#MarekJanChmielewski">Jeżeli chodzi o komunikację, to na końcu mimo wszystko po raz kolejny powtórzę, panie przewodniczący, to, co ciągle wybrzmiewa. Cieszę się, że pan minister Jaros również to potwierdza. Komunikacja werbalna, rozmowy. Słuchajcie państwo, ludzie czują się zagubieni i potrzebują informacji u źródła, potrzebują usiąść, spojrzeć oko w oko. Tak samo dotyczy to pieniędzy dedykowanych poprzez agencje dla przedsiębiorców. Przybliżenie tego na teren Kotliny Kłodzkiej. Wiem, że w tej chwili już się to dzieje. Przedtem były problemy. Chodziło o agencję jeleniogórską, karkonoską. Dzisiaj wiem, że jest to już zmienione, za co dziękujemy. Generalnie bardzo dziękujemy, i tu się przychylę do wszystkich podziękowań dla wojska, gdyż byliśmy w tych miejscach. Zresztą jestem z tego regionu, więc byłem wielokrotnie. Czasami miałem problem z włączeniem się do ruchu, jak przejeżdżały kolumny wojska po to, żeby działać tutaj, na tym terenie. Dziękujemy wam za wszystko. Mieszkańcy naprawdę są wam wdzięczni. Chcemy wam to przekazać w tym momencie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.62" who="#JanBednarczyk">Obserwuję rzekę Ścinawka. Dzisiaj mam do państwa wielką prośbę i ogromny apel. Jestem na takim spotkaniach po raz czwarty. Nigdy nikogo na tej sali nie było zainteresowania rzeką Ścinawką, która jest największym dopływem Nysy Kłodzkiej. Ma 62 km długości, wypływa z Gór Wałbrzyskich, z Borowej, jest ogromnym niszczycielem, demoluje nas od 20 lat co cztery, pięć lat. Teraźniejsza powódź przekroczyła skalę z 1997 r. Na końcu Ścinawki Dolnej woda była na poziomie 4,65 m. Masakra, 500 zatopionych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-1.63" who="#JanBednarczyk">W tym miejscu w wielką radością oświadczam, że takiej pomocy, jaką w tej chwili otrzymaliśmy jako gmina i mieszkańcy mojej gminy, od rządu nigdy nie było. W 1997 r. to było 4 tys. zł dla domu, później długo nic. Teraz jest.</u>
          <u xml:id="u-1.64" who="#JanBednarczyk">Ostatnie zdanie. Proszę wreszcie zainteresować się tą rzeką, gdyż mam wrażenie, że ktoś dokonał podziału powiatu kłodzkiego równo z przebiegiem nieszczęsnej drogi nr 8, którą 30 lat już odbudowujemy i tylko krzyże na niej przyrastają. Po drugie, proszę nas uwzględnić w planowaniu. Mamy doskonale rozpoznanie, gdzie powinny powstać zbiorniki retencyjne suche o ogromnej pojemności, gdzie jest doskonała geografia i geologia. Proszę nas w tym uwzględnić, jak będziemy nad tym pracować, nie zostawiać nas samych, dlatego że żadni mądrale nie zrobią tego lepiej od nas, którzy po tym chodzimy na co dzień. O to bardzo proszę. Na dzisiaj dajemy radę w różnych systemach, ale mam odwagę prosić o to pana ministra szczególnie, dlatego że jak dotychczas pana pomoc była wielka, mam odwagę prosić panią wojewodę, jednocześnie gratulując objęcia stanowiska. Jesteśmy gotowi. Nawet nie wiecie, jak was wszystkich demoluje rzeka Ścinawka, dlatego że się nią nie zajmujemy. Jeżeli wpada do Nysy Kłodzkiej, wypycha, wstrzymuje Nysę, cofa się w Ścinawce Dolnej aż pod kościół 5 km. Są to fakty. Proszę wziąć to pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.65" who="#MarcinKierwiński">Co do czerwonych stref czy tego, co jest teraz popularnie nazywane czerwonymi strefami, chociaż jak państwo wiecie, to nie jest pojęcie prawne, naprawdę w tej sprawie absolutnie nie chcę robić żadnej polityki. Bardzo chciałbym mieć komfort, żebyśmy już dzisiaj mogli podjąć decyzję, gdzie mają obowiązywać strefy czerwone czy strefy całkowicie wyłączone spod zabudowy, natomiast jeszcze nie jesteśmy w stanie tego zrobić z pełną odpowiedzialnością. Dlaczego? Ponieważ system przeciwpowodziowy, który zamierzamy budować, będzie przecież znacząco ograniczał strefy czerwone. Taka jest jego intencja. Dopóki nie przedstawimy rozwiązań, dopóki nie poddamy tego konsultacjom społecznym… Wiecie państwo, też możemy sobie mówić, że wszystko można wyrysować, każdy zbiornik można wyrysować, ale zbiornik ten musi służyć ludziom i zbiornik ten też musi mieć jakąś elementarną akceptację społeczną, przynajmniej co do jego budowy. Jak będziemy z tym gotowi, będziemy mogli jednoznacznie wskazywać, gdzie będą strefy czerwone. Mówiłem o tym i mówię z pełną odpowiedzialnością. Nie chcę tutaj jakoś szczególnie rozwijać tego tematu, ale dla mnie naprawdę zaskoczeniem było to, że my jako państwo, co podkreślam, że Wody Polskie nie mają pełnej ewidencji, co jest w strefach czerwonych, które u siebie ewidencjonują, ile jest budynków mieszkalnych, ile jest obiektów gospodarczych. Taka inwentaryzacja wydawała mi się dosyć oczywista. Wydawało mi się, że państwo posiada takie dane. Nie, nie posiadało. Teraz dzięki wysiłkowi samorządowców, za co zresztą bardzo dziękuję, dane te są zbierane, kończone. Starostwa także pomagają, ale to też nie jest pełna wiedza. Dopiero jak będziemy wiedzieli, jaki system przeciwpowodziowy będziemy budować, będziemy wiedzieli, jak strefy czerwone będą się kształtować. Wiecie państwo, że według dzisiejszego systemu przeciwpowodziowego, a właściwie jego braku w wielu miejscach, są takie miasta jak Lądek Zdrój, pan poseł wie to doskonale, gdzie generalnie większość miasta jest jedną wielką strefą czerwoną. Czy ja odpowiedzialnie, nie mając danych, jak będzie wyglądał ten system, dzisiaj, w grudniu 2024 r. mam powiedzieć, że przyniesiemy cały Lądek? Oczywiście, że nie. Będziemy starali się zaproponować takie rozwiązania, żeby te strefy maksymalnie ograniczyć, mówiąc zupełnie wprost.</u>
          <u xml:id="u-1.66" who="#MarcinKierwiński">Pan poseł Tuduj mówił o roztopach. Starałem się to powiedzieć, panie pośle, jeżeli chodzi o rzeki, które były największym problemem podczas powodzi. Dlatego uruchomiliśmy dodatkowe środki dla Wód Polskich już w tym roku, właśnie obawiając się kwestii roztopów, które mogą nadejść. Myślę, że widać tę pracę na większości odcinków. Jest zaangażowane przeszło 82 mln zł, w tym 42 mln zł po stronie dolnośląskiej zlewni Nysy i 40 mln zł po stronie opolskiej, ale to nie są wszystkie prace, które będą wykonywane. Odtwarzanie infrastruktury przeciwpowodziowej, która ucierpiała, niestety, będą to inwestycje wiosną przyszłego roku. Nie wynika to ze sprawności, mojego chciejstwa, tylko z realnych możliwości, kiedy możemy to zrobić. Dzisiaj najbardziej pilne rzeczy, wydaje się, że są wykonywane, ale wiecie państwo, że jest to żyjący system, raczej przez wiele, teraz mówię, że wiele ostatnich lat niedofinansowany. Raczej wszyscy… Naprawdę przez wiele lat nie było to priorytetem. Wiecie państwo, o czym mówię.</u>
          <u xml:id="u-1.67" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o źródła łączności, o czym mówił pan poseł, to część już powiedział pan poseł przewodniczący Chmielewski. Na pewno ustawa o obronie cywilnej i ochronie ludności będzie pomagała w tym zakresie. To wielki krok. Cieszę się, że została ona przyjęta, że raczej wszystkie siły polityczne mówią o potrzebie tego typu rozwiązań. Mam swoją prywatna satysfakcję, że byłem inicjatorem tej ustawy w MSWiA. Cieszę się, że pan minister Tomasz Siemoniak tak bardzo ją rozbudował, że będzie bardzo kompleksowa, jeżeli chodzi o te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-1.68" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o system łączności, nie mam wątpliwości, że nas w ogóle jako państwo czeka poważna dyskusja na temat systemów bezpiecznej łączności w sytuacjach kryzysowych. Zresztą pan minister Tomasz Siemoniak powołał w MSWiA pełnomocnika do tego celu. Myślę, że prace koncepcyjne bardzo, bardzo mocno ruszyły z miejsca. Powiem prywatnie, jeżeli mogę sobie na to pozwolić, panie pośle, odpowiadając na pana pytanie.  Uważam, że bardzo ciekawym systemem jest system, który zbudowało wojsko, pan generał Stańczyk, jeżeli chodzi o zarządzanie kryzysowe. Na pewno jest to taka infrastruktura łącznościowa, którą warto wykorzystać. Nie chcę tutaj powiedzieć, że jest to docelowy system, ale na pewno, jeżeli chodzi o doświadczenia także przy tej powodzi, niemal online monitorowanie newralgicznych punktów, kontakty bezpośrednio po bezpiecznych łączach, jest to ten kierunek, który ja osobiście rozbudowywałbym. Będę to gorąco rekomendował w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-1.69" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o S8, nie odpowiem w tym sensie, że pewnie pan poseł oczekiwałby ode mnie twardych deklaracji. Mamy to jako jedną z tych inwestycji Generalnej Dyrekcji, która jest szalenie istotna, ale zbyt cenię swoje słowo, żeby składać konkretne obietnice.  Niemniej proszę mi wierzyć, że zrobimy wszystko, i to mogę powiedzieć, żeby ten plus, który zapowiadał pan premier Donald Tusk, był zrealizowany i w zakresie infrastruktury kolejowej, i w zakresie infrastruktury drogowej dla tego terenu.</u>
          <u xml:id="u-1.70" who="#MarcinKierwiński">Użył pan formuły, że był pan z mieszkańcem, który nie wiedział, czy się ewakuować czy nie ewakuować. Proszę wybaczyć, było to trochę przed moim zajęciem się tą tematyką, ale myślę, że w ogóle z tej powodzi będzie bardzo duży materiał dyskusyjny, materiał w ogóle do dyskusji ponadpolitycznej, jak dostosowywać nasze systemy zarządzania kryzysowego, jak przenosić kompetencje. W kilku miejscach jednak zarządzaniem kryzysowym na terenie gminy zajęli się fachowcy, myślę, że z pożytkiem dla zarządzania kryzysowego. Sam rozmawiałem z panem burmistrzem Lądka, który bardzo wysoko cenił na przykład współpracę z panem generałem Kamienieckim, który w okresie powodzi jako pełnomocnik MSWiA podejmował decyzje, które moim zdaniem pozwoliły zachować, polepszyć sytuację, o tak powiem.</u>
          <u xml:id="u-1.71" who="#MarcinKierwiński">Jeżeli chodzi o rzekę Ścinawkę, będziemy w kontakcie, panie burmistrzu. Na pewno nie będzie tak… Dziękuję za miłe słowa. Na pewno tak jak powiedziałem, jak system będzie budowany, jak będziemy mieli pełną koncepcję, będzie ona poddana…</u>
          <u xml:id="u-1.72" who="#MarcinKierwiński">Szanowni państwo, na sam koniec wiele razy dziękowaliśmy wojsku. Ja bardzo dziękuję posłom tej Komisji, dlatego że praca nad drugą ustawą powodziową… Niektórzy pytali mnie, gdzie byłem. Nawet porównywali mnie do pewnego stwora z Himalajów. Nie prowadziłem tej ustawy, dlatego nie byłem bezpośrednio, natomiast przygotowywałem kilka rozwiązań, które były w ustawie. Bardzo dziękuję państwu za pracę i szybkie przyjęcie, gdyż naprawdę wiem, jaki to był wysiłek. Na ostatniej prostej, jeżeli tak można powiedzieć, zgłaszaliście państwo poprawki, często też dyskutowane z nami. Zgłaszał je i pan przewodniczący Suchoń, i pan poseł Horbatowski. Były to naprawdę poprawki w ostatniej chwili. Wiem, ile to wymaga… Przez wiele lat byłem posłem, wiem, że poprawki w ostatniej chwili zawsze są problemem, ale dobrze, że zostały przyjęte. Myślę, że system zaliczkowy, który wprowadziliśmy też dzięki państwa sprawnej pracy, zadziała. Na pewno odblokował on system wypłat.</u>
          <u xml:id="u-1.73" who="#MarcinKierwiński">Bardzo dziękuję też samorządowcom za pracę. Jesteśmy w kontakcie na bieżąco.  Nie mnie to oceniać. To samorządowcy będą oceniać, czy z mojej strony jest pełna otwartość czy czegoś tam brakuje, natomiast ja dziękuję państwu za bieżącą pracę. W tym procesie i administracja rządowa, i administracja samorządowa, mówiłem to od początku, musi być razem. Tak naprawdę jestem głęboko przekonany, że na koniec tego procesu, jeżeli będziemy wszyscy razem, samorządowcy, władza wykonawcza rządowa, ale także koalicja i opozycja, uda nam się odbudować to wszystko, co tutaj zostało zniszczone, wraz z tym plusikiem, dlatego że ten plusik jest szalenie istotny. Pan minister Bortniczuk podpowiada mi, że z dużym plusikiem. Panie ministrze, cóż ja mam powiedzieć? Był taki moment, że byliśmy z tego samego okręgu wyborczego. Pan nadal jest, ja nie. Na szczęście tym razem tam powodzi nie było, chociaż bywała wcześniej. Tak, z dużym plusikiem, nie mam co do tego żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.74" who="#ZbigniewTur">Dziękuję również za deklarację wsparcia, że znajdą się środki finansowe na odbudowę. Mamy totalnie zniszczoną infrastrukturę, więc bez wsparcia rządowego tutaj byśmy sobie nie poradzili, nie byłoby możliwości, żebyśmy sobie poradzili. Cieszę się, że padają deklaracje co do systemu przeciwpowodziowego dla powiatu kłodzkiego. Myślę, że powinniśmy pójść co najmniej trzytorowo. Zbiorniki retencyjne oczywiście jak najbardziej, ale zbiorniki, które wykorzystują… Mamy doskonałe przykłady. Zbiorniki w Roztokach, w Boboszowie, w Krosnowicach są to nieduże zbiorniki o pojemności 2 mln metrów sześciennych, wykorzystujące naturalne ukształtowanie. Więcej zbiorników wykorzystujących naturalne ukształtowanie terenu w dużym stopniu nas zabezpieczy. Regulacja rzeki to kolejny etap zabezpieczenia przeciwpowodziowego. Naturalne poldery, czyli to, co mówiliśmy, co mówiliście państwo tutaj o czerwonych strefach. Z terenów, które zostały zalane, totalnie zrujnowane, należy zrobić naturalne poldery. Dwukorytowość rzeki. Tematy te musimy przedyskutować wspólnie z mieszkańcami. Dużo pracy przed nami, ale zabezpieczenie przeciwpowodziowe w najbliższych latach musi powstać, żeby tereny, infrastruktura, która zostanie odbudowana, za parę lat nie została zniszczona przy następnej fali powodziowej. Jeszcze raz dziękuję bardzo za wsparcie.</u>
          <u xml:id="u-1.75" who="#MirosławSuchoń">Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim państwu za obecność podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji. Dziękuję przede wszystkim naszym partnerom społecznym, przedstawicielom samorządów, paniom i panom posłom, pani senator. Dziękuję bardzo serdecznie panu ministrowi, drugiemu panu ministrowi, pani minister i wszystkim współpracownikom.</u>
          <u xml:id="u-1.76" who="#MirosławSuchoń">Dziękuję również jeszcze raz pani starościnie kłodzkiej za możliwość odbycia posiedzenia Komisji. Wiem, że pani starościna jeszcze się tutaj zgłaszała, ale pani starościna pełni obowiązki gospodarza. Bardzo serdecznie dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-1.77" who="#MirosławSuchoń">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw działań przeciwpowodziowych i usuwania skutków powodzi z roku 2024.</u>
          <u xml:id="u-1.78" who="#MirosławSuchoń">Informuję, że protokół z posiedzenia z załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.79" who="#MirosławSuchoń">Bardzo serdecznie dziękuję. Życzę państwu dobrego dnia. Do widzenia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>