text_structure.xml 29.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WandaNowicka">Za chwileczkę przystąpimy do realizacji porządku, ale przedtem chciałabym poprosić na chwilę, dosłownie na dwie minuty, pana Arkadiusza Waszkiewicza ze Stowarzyszenia Forum Mniejszości Podlasia. Proszę tutaj do mnie przyjść i szybciutko, że tak powiem… Coś ekstraordynaryjnego się wydarzy, ale bardzo szybko, żeby to nie zaburzało nam porządku. Bardzo proszę, tylko oczywiście króciutko.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WandaNowicka">A teraz przystępujemy do realizacji porządku. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie informacji ministra edukacji na temat warunków i sposobu nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej w roku szkolnym 2024/2025. Jako drugi punkt jest rozpatrzenie informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat realizacji przez Rzeczpospolitą Polską postanowień Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych sporządzonej w Strasburgu dnia 5 listopada 1992 r. Trzeci punkt to rozpatrzenie propozycji tematów kontroli Najwyższej Izby Kontroli na 2025 r. w zakresie działania Komisji, a czwarty to rozpatrzenie propozycji prezydium Komisji powołania doktora habilitowanego i profesora Uniwersytetu Warszawskiego pana Lecha Nijakowskiego na stałego doradcę Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WandaNowicka">Czy są uwagi do porządku? Nie słyszę, a zatem porządek dzienny uważam za przyjęty. W związku z tym możemy przystąpić szybko do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WandaNowicka">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego. Jako pierwsza głos zabierze pani ministra edukacji Katarzyna Lubnauer. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KatarzynaLubnauer">Chciałam powiedzieć, że jedną z pierwszych decyzji ministry edukacji pani Barbary Nowackiej była decyzja o podjęciu prac nad rozporządzeniem ministra edukacji zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu wykonywania przez przedszkola, szkoły i placówki publiczne zadań umożliwiających podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej i językowej uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym. Chcieliśmy zniwelować różnice między poszczególnymi mniejszościami, żeby nie było tak, że jedna z tych mniejszości, a dokładniej mniejszość niemiecka, jest traktowana inaczej niż pozostałe mniejszości. Przywróciliśmy trzy godziny nauczania języka mniejszości – również dla mniejszości niemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#KatarzynaLubnauer">Zaznaczę, że bardzo szybko powstało to rozporządzenie. Projekt rozporządzenia już 29 grudnia był udostępniony w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Potem był poddany konsultacjom. Został też wysłany do wszystkich organizacji, takich jak organizacje związkowe, Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego, Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz Rada Dialogu Społecznego. Ogólnie rozporządzenie miało właściwie same pozytywne opinie. Tylko rzecznik praw obywatelskich zwrócił uwagę na fakt, że mogłoby wejść szybciej, czyli już od nowego semestru, co jest niemożliwe ze względu na obowiązujące regulacje w zakresie organizacji pracy szkół, w szczególności obowiązek określenia w arkuszach organizacji wymiaru zatrudnienia nauczycieli w danej szkole. W związku z tym wejście w życie rozporządzenia to jest 1 września 2024 r. Zaznaczę, że KWRiST nie zdążyła wydać opinii pozytywnej w terminie przewidzianym prawnie, natomiast już po terminie, ze względu na to, że pierwszy raz się wtedy spotkała, również ją wyraziła.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#KatarzynaLubnauer">Uważamy, że ważne jest, żeby wszyscy obywatele polscy należący do mniejszości mogli realizować związane z tradycją prawo do nauczania języka mniejszości w równym wymiarze, żeby nie było traktowania pewnych grup etnicznych jako gorszych czy lepszych. Dlatego koniec tej dyskryminacji. Dlatego wprowadziliśmy to rozwiązanie. Rozporządzenie zostało podpisane przez panią minister Barbarę Nowacką 2 lutego, a weszło w życie 5 lutego jako ogłoszone w Dzienniku Ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Aha, zdalnie. Pan Ryszard Galla, długoletni przewodniczący naszej Komisji w poprzednich kadencjach. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#RyszardGalla">Jeśli państwo mi pozwolą, to przede wszystkim chciałbym bardzo, ale to bardzo serdecznie podziękować pani ministrze Katarzynie Lubnauer, ale także i pani ministrze Barbarze Nowackiej za tak szybkie zadziałanie. Muszę przypomnieć, że wykonałem telefon do pani ministry kilka dni po nominacji na tę funkcję i miałem obietnicę jak najszybszego przystąpienia do prac. To nastąpiło, bo w końcówce grudnia pojawił się projekt rozporządzenia. Proszę państwa, przeszedł cały proces legislacyjny, z czego się bardzo cieszę, ponieważ ten sławetny projekt, który wprowadził dyskryminację, został potraktowany w ciągu jednej nocy. Niektórzy mówili, że gdyby nie podpis pana ministra, to byłby sierotą. Tutaj jednak mieliśmy pełną procedurę. Widzą państwo także pełną akceptację różnych środowisk łącznie z rzecznikiem praw obywatelskich. Mam nadzieję, że rzeczywiście… Strona mniejszościowa też chciała, żebyśmy mieli jak najszybciej wprowadzony język, czyli od tego semestru, który się rozpoczął, ale rozumiemy też, że byłyby tu problemy. Myślę, że 1 września jest takim terminem, do którego samorządy, szkoły, nauczyciele i uczniowie spokojnie mogą się przygotować. Będziemy mogli rozpocząć na równym poziomie, jak to powiedziała pani ministra Lubnauer, naukę języków mniejszości narodowych i etnicznych. To jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#RyszardGalla">Jeszcze jedną rzecz chciałbym podkreślić, za co także chciałbym podziękować szczególnie pani ministrze Lubnauer. Dziękuję za nasze ostatnie spotkanie, na którym mieliśmy bardzo merytoryczną dyskusję, z której też wnosimy, że w dalszym ciągu będziemy mogli kontynuować naszą współpracę, osiągając lepsze efekty w nauczaniu generalnie języków mniejszości narodowych i etnicznych, z czego się bardzo cieszę. Pani minister, na pani ręce i ręce minister Nowackiej słowa podziękowania. Dziękuję także pani przewodniczącej, nam i wam, wszystkim tym, którzy przez okres dwóch lat walczyli o to, aby te godziny zostały przywrócone. Myślę, że każda taka kropla wrzucona do tego garnka powodowała, że mieliśmy coraz większe grono osób rzeczywiście przekonanych do tego, żeby przywrócić godziny. Szkoda, że nie zdołaliśmy przekonać tej osoby, która tego piwa nam nawarzyła. Tak więc jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#RafałBartek">Jednocześnie przy tej okazji chciałbym podziękować nie tylko ministerstwu,  ale przede wszystkim też rodzicom i nauczycielom, którzy mają za sobą bardzo trudny okres. Szczególnie chciałbym podziękować tym nauczycielom, którzy nie zdecydowali się na zmianę pracy. Miejmy nadzieję, że od 1 września będą mogli wrócić do zawodu, który wykonują. Sam pamiętam wiele głosów, które otrzymywałem dwa lata temu, kiedy rozporządzenie dyskryminujące wchodziło w życie, gdy nauczyciele z wieloletnim stażem pisali do nas, że z wielkim bólem muszą w chwili obecnej zastanawiać się, co zrobić ze swoją pracą, ze swoim zawodem, chociaż tak bardzo lubią pracę z dziećmi. Wtedy mieli duże rozterki, czy dalej będą mogli pracować w tym zawodzie. Mam więc nadzieję, że jak najwięcej z nich wytrwało przez dwa lata i od 1 września wrócą do pracy, chociaż nie mamy pełnego obrazu w tym zakresie. To może być problem, żeby zapewnić kadrę nauczycielską od 1 września, bo takie sygnały też otrzymujemy.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#RafałBartek">Nauczyciele przez te dwa lata protestowali i zajmowali głos w tym temacie również w komisji sejmowej u pani przewodniczącej, dlatego że państwo podejmowali wielokrotnie ten temat. Myślę, że gdyby nie to, że to ciągle nie schodziło z agendy, może i ten temat byłby dzisiaj inaczej rozpatrywany. Szczególne podziękowania chciałbym też złożyć mojemu koledze Grzegorzowi Kuprianowiczowi, współprzewodniczącemu Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, dlatego że ta komisja, a szczególnie jej strona mniejszościowa, w której ja i mój kolega Bernard Gaida zawiesiliśmy pracę niespełna dwa lata temu ze względu właśnie na tę dyskryminację obywateli polskich, odegrała także ważną rolę, wielokrotnie wracając do tego tematu i zajmując stanowiska. Chciałbym też podziękować w końcu tym samorządom, które zdecydowały się na to, aby nie zgodzić się na dyskryminację najmniejszych dzieci i dodawały przez te dwa lata godziny języka niemieckiego jako języka mniejszości ze swoich własnych budżetów. Według naszych statystyk było ich w Polsce 47–48, około 50. Dziękuję więc wszystkim tym, którzy się w to zaangażowali, a przede wszystkim dziękuję za to, że od 1 września nasze dzieci będą traktowane tak samo jak dzieci innych mniejszości narodowych i etnicznych żyjących w Polsce. Wielkie podziękowania.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#WandaNowicka">A teraz chciałabym prosić o głos współprzewodniczącego KWRiMNiE pana Grzegorza Kuprianowicza. Też udział zdalny. Bardzo proszę, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#GrzegorzKuprianowicz">Kwestia jest symboliczna, bo nie chodzi tylko o samą praktykę i o to, że te dzieci przez dwa lata w mniejszym zakresie niż dzieci należące do innych mniejszości narodowych i etnicznych mogły się uczyć swojego języka ojczystego, ale chodzi też o kwestię symboliczną, ponieważ to, co się wydarzyło, miało znaczący wpływ na atmosferę wokół mniejszości. Okazało się, że można dyskryminować pewną grupę obywateli na podstawie kryterium narodowościowego. Wielkie podziękowania za to, co się wydarzyło. Cieszymy się, że tak się stanie. Ze zrozumieniem przyjmujemy to, że stanie się tak dopiero  od 1 września, choć też pewnie każdy z nas chciałby, żeby stało się to wcześniej. Rozumiemy, że jest to niemożliwe ze względów i formalnych, i praktycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#GrzegorzKuprianowicz">Traktujemy to jako dobry początek współpracy mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym z nowym rządem, jako dobry prognostyk tej współpracy także w sferze oświaty, gdzie w naszym przekonaniu jest wiele innych kwestii, o których również trzeba porozmawiać i które także należałoby zmienić po usunięciu tej oczywistej kwestii, która w ogóle nie powinna mieć miejsca. Korzystając z tej okazji, jeszcze raz serdecznie dziękuję. W szczególności podziękowania dla pani ministry Katarzyny Lubnauer za zaangażowanie w tę kwestię, za tak szybkie przeprocedowanie tego rozporządzenia i za to, że od kilku dni jesteśmy w nowym stanie prawnym. Jednocześnie bardzo proszę o dalszą współpracę i o spotkanie z przedstawicielami mniejszości, z członkami KWRiMNiE, aby teraz rozpocząć rozmowę na temat systemowych zmian w systemie oświaty, które będą stwarzały lepsze warunki dla zachowania swojej tożsamości, języka i kultury przez uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym. Takich kwestii, o których trzeba by porozmawiać, jest bardzo wiele. Bardzo liczymy na taką rozmowę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#ArturJabłoński">Zwrócę uwagę, dosłownie bardzo krótko, na rzecz następującą. Otóż minister edukacji i nauki, wydając 14 września 2023 r. rozporządzenie w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli, wprowadził tam taki zapis, który absolwentom i studentom etnofilologii kaszubskiej odbiera uprawnienia do wykonywania zawodu nauczyciela języka kaszubskiego. O tej sprawie dosłownie dwa dni temu z panią minister edukacji rozmawiali przedstawiciele Uniwersytetu Gdańskiego i Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego. Korzystając z obecności pani wiceministry, chciałbym jeszcze podkreślić znaczenie konieczności zmiany tego rozporządzenia, ponieważ kilka roczników w tej chwili nie ma uprawnień do nauczania języka kaszubskiego. Jestem tym żywo zainteresowany również jako organ założycielski dwujęzycznej kaszubsko-polskiej szkoły podstawowej w Wejherowie. Bardzo proszę również w tej sprawie o pochylenie się nad mniejszością kaszubską. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#WandaNowicka">Jeszcze w tym temacie? Trochę późno, ale proszę bardzo. Ojej, to pani była najpierw w takim razie. Przepraszam. Coś jestem dzisiaj nieuważna. Najpierw zapisała się posłanka Gabriela Lenartowicz, a potem pan przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#GabrielaLenartowicz">Chcę o tym powiedzieć, dlatego że to ma wymiar daleko szerszy niż tylko nauczanie języka mniejszości w dwóch aspektach. Jeden to aspekt równości praw obywatelskich i szanowania wszystkich niezależnie od korzeni i bagażu kulturowego, który wnoszą jako skarb do naszego wspólnego państwa. Z drugiej strony uważam, że to jest pierwszy, niby mały, ale naprawdę wielki krok w kierunku przywracania praworządności w Polsce, bo nikt nie ma wątpliwości, że to rozporządzenie było niezgodne z konstytucją, z prawem międzynarodowym i z zasadami prostej przyzwoitości. To przywrócenie porządku prawnego w tym małym zakresie ma ogromny walor symboliczny i to nie tylko w wymiarze obywatelskim, ale także w wymiarze praworządności. Sądzę, że następnym krokiem, może już wymagającym więcej wysiłku legislacyjnego z naszej strony, będzie to, żeby śląskie dzieci mogły się cieszyć możliwością nauczania swojej kultury i swojej godki, czyli języka regionalnego. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#WandaNowicka">Panie pośle Rzepa, teraz bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#WandaNowicka">Pan poseł Bogucki. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#JacekBogucki">Cieszę się z tego, że Polska jest ciągle krajem tak bardzo tolerancyjnym, bo choćby wtedy, kiedy wypędzano Żydów, myśmy ich przyjęli. Mówię o historii sprzed wielu lat, setek lat. Kiedy w Europie Zachodniej wypędzano protestantów, to w pobliże mojej miejscowości przyszli protestanci i do dzisiaj mieszkają tam ich potomkowie. Cała miejscowość zresztą… Zresztą nasz bohater narodowy, wielki Polak Józef Piłsudski w tej miejscowości brał kolejny ślub protestancki. Z tego się bardzo cieszę, tylko cieszyłbym się bardziej, gdyby podobnie było w Niemczech co do nauki języka polskiego przez polską mniejszość, gdybyśmy jako państwo potrafili te prawa, które dajemy mniejszościom, bo u mnie są szkoły z językiem białoruskim i chyba szkoły z językiem litewskim w powiecie sejneńskim… Gdyby na Litwie Polacy mogli też uczyć się polskiego w szkołach publicznych opłacanych przez państwo litewskie, gdyby w Niemczech Polacy mogli…</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#WandaNowicka">Przechodzimy do realizacji punktu drugiego, czyli do informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat postanowień Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych. Bardzo proszę, pan minister Szymański.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#TomaszSzymański">Pierwszy taki polski raport dla sekretarza generalnego został złożony i opublikowany w 2011 r., drugi w 2014 r., trzeci ostatecznie w 2019 r. No i przychodzi czas, kiedy należałoby złożyć raport czwarty. Faktycznie został on przyjęty z opóźnieniami przez Radę Ministrów w listopadzie 2022 r. Został złożony i przyjęty z opóźnieniem właśnie w związku z wydarzeniami, które miały miejsce i były omawiane w pierwszej części posiedzenia Komisji, czyli w związku z zawieszeniem udziału członków KWRiMNiE w jej pracach ze względu na przyjęcie rozporządzenia, które ograniczało liczbę godzin nauczania języka niemieckiego w szkole z trzech do jednej godziny tygodniowo. W związku z tym, że nie można było uzyskać opinii komisji wspólnej do czwartego raportu, minister spraw wewnętrznych i administracji na podstawie sporządzonej opinii prawnej 8 czerwca poprzedniego roku ogłosił konsultacje publiczne projektu tego czwartego raportu dla sekretarza generalnego Rady Europy. Następnie 3 sierpnia skierował projekt czwartego raportu do zaopiniowania przez Komitet Społeczny Rady Ministrów. Chodzi oczywiście o rok 2023. Rada Ministrów przyjęła go w dniu 18 listopada 2022 r., natomiast w dniu  5 stycznia raport został ostatecznie przekazany sekretarzowi generalnemu Rady Europy.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#TomaszSzymański">Szanowni państwo, warto także wspomnieć, że w dniach 27–31 maja poprzedniego roku odbyła się w Polsce wizyta monitorująca komitetu ekspertów Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych. Efektem spotkania było przyjęcie w dniu 14 czerwca 2023 r. oceny i rekomendacji przez komitet ekspertów. Polska przygotowała i przekazała w dniu 28 sierpnia 2023 r. polski komentarz do czwartej opinii komitetu ekspertów. Natomiast stan obecnych prac dotyczących wdrażania… Jakie prace są prowadzone w obszarze języków, to już zostało już wyczerpane w punkcie pierwszym w zakresie właśnie języka śląskiego. Dziękuję. Niemieckiego – przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#WandaNowicka">Teraz otwieram dyskusję. Bardzo proszę, pan przewodniczący Zubowski.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#GrzegorzKuprianowicz">Tutaj tak naprawdę najważniejsze jest wsłuchanie się w ducha Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych, wsłuchanie się w to, jaki jest jej podstawowy cel. Przypomnę fragment preambuły karty. Ochrona historycznych języków regionalnych lub mniejszościowych w Europie w sytuacji, gdy niektórym z nich grozi ostateczna zagłada, stanowi wkład w zachowanie i rozwój bogactwa kulturowego i tradycji europejskich. Inny fragment mówi, że „ochrona i promowanie języków regionalnych lub mniejszościowych w różnych krajach i regionach Europy stanowi ważny wkład w budowę Europy opartej na zasadach demokracji i różnorodności kulturowej”. To jest najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#GrzegorzKuprianowicz">Chciałem podziękować panu profesorowi Tomaszowi Wicherkiewiczowi za zwrócenie uwagi na samą ideę, że tutaj chodzi o stworzenie warunków do tego, żeby język na danym obszarze, na danym terytorium, gdzie jest tradycyjnie obecny, mógł po prostu funkcjonować. W jaki sposób to zrobić, to jest już tak naprawdę kwestia techniczna do uzgodnienia, do ustalenia, natomiast idea karty jest taka, żeby takie warunki po prostu stworzyć, aby przetrwało to bogactwo kulturowe i językowe, które jeszcze jest. Jeżeli nie podejmiemy stanowczych działań w tym kierunku, to niestety będzie to, co dzieje się już na naszych oczach, że są języki, lokalne gwary, warianty poszczególnych języków, które zanikają. One zanikają na naszych oczach. Mogę powiedzieć o tym też na podstawie własnego doświadczenia. Pochodzę z Podlasia. Gdy 25–30 lat temu jechałem pociągiem z Bielska do Hajnówki, to większość osób, które wsiadały do tego pociągu, mówiła lokalną gwarą ukraińską. Dzisiaj w zasadzie zdecydowana większość ludzi już tej gwary nie używa w codziennych kontaktach. Jest ona obecna, funkcjonuje, ale nie w takim wymiarze jak wcześniej. To pokazuje, że w ciągu jednego pokolenia sytuacja się radykalnie zmieniła.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#GrzegorzKuprianowicz">Dlatego potrzebne są działania ze strony państwa i taki cel ma ta karta. Gorący apel z mojej strony, aby się pochylić nad kartą, aby poszukać rozwiązań, które pozwolą wprowadzać w życie ducha karty, a jednocześnie zwiększyć świadomość społeczną dotyczącą karty, by i samorządy, i organy władzy państwowej, i inne instytucje, i osoby decydujące, ale także i po prostu obywatele mieli świadomość, że jest taki akt prawny, który jest elementem porządku prawnego Rzeczypospolitej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#ArturJabłoński">Natomiast druga rzecz do tego, co powiedziała pani przewodnicząca Komisji. Jeśli chodzi o nauczanie języka mniejszości osób, które nie są obywatelami polskimi, jako praktyk mogę powiedzieć, że o ile w szkole kaszubskiej dzieci polskie niekoniecznie deklarujące kaszubską tożsamość uczą się języka kaszubskiego, o tyle nie mogą się uczyć tego języka obywatele niepolscy. To znaczy mogą, bo u mnie się uczą w szkole wszyscy – i Ukraińcy, i Brytyjczycy, i Wietnamka, która chodzi do mnie do szkoły, ale nie jest to finansowane w żaden sposób. Natomiast w kontekście tego, co powiedziała profesor Olko, należałoby to zmienić, dlatego że to znowu już w praktyce powoduje też pewne nierówności czy wręcz nawet dyskryminację. Ci, co chodzą na lekcje języka, są często również np. wytykani przez tych, którzy takiej deklaracji nie złożyli i nie chodzą albo też nie chodzą, bo nie pozwala im na to prawo. Nie ma więc równości w tym zakresie, a jestem zwolennikiem tego, żeby do tej równości doprowadzić. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#BernardGaida">Mam przed sobą dokument ściągnięty ze strony Rady Europy, zawieszony tam  5 stycznia tego roku, który jest krótkim, właściwie półtorastronicowym podsumowaniem raportu ekspertów Rady Europy i zaleceń dotyczących Polski. Na półtora strony oczywiście zwraca się uwagę na brak realizacji karty w wielu punktach albo niecałkowitą czy niewłaściwą realizację tej karty. W tym dokumencie jest też oczywiście mowa o nauce języków, ale nie tylko.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#BernardGaida">Chciałbym zwrócić uwagę na wątpliwość, czy wszyscy w całej Polsce chcieliby się uczyć np. języka niemieckiego jako języka mniejszości. Gdybyśmy faktycznie realizowali zapisy europejskiej karty, to nam to nie grozi, dlatego że karta wyraźnie mówi o tym, że te języki powinny być dostępne, co prawda bez warunków wstępnych, czyli bez owych wniosków, ale na terenach, na których są językami tradycyjnie, historycznie występującymi. W związku z tym pod Zakopanem nie byłoby żadnego uzasadnienia dla nauczania języka niemieckiego, a na Śląsku czy na Warmii tak. Oczywiście ta obawa jest jakby zniwelowana tym zapisem karty.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#BernardGaida">Bardzo dużo mówiliśmy już o nauczaniu, ale pamiętajmy, że europejska karta to nie jest tylko edukacja. Zawiera wiele innych rozdziałów, np. Rada Europy zwraca uwagę, że 20-procentowy próg, który jest zastosowany dla języków pomocniczych w administracji, ale przecież i dla szyldów dwujęzycznych, jest progiem za wysokim. Blokuje ochronę języków mniejszościowych i regionalnych w Polsce. Zwracają uwagę na to, że w administracji teoretycznie dopuszczalne, ale w praktyce właściwie pomijane, bardzo słabo występujące jest stosowanie języka mniejszościowego przez administrację samorządową i państwową. Dalej chciałbym zwrócić uwagę na to, co jest bardzo ważne i co wymaga szybkiej naprawy. Od kilku lat zostały zablokowane wnioski gmin dotyczące stosowania nowych tablic dwujęzycznych z nazwami miejscowości. Nie są rozpatrywane, leżą gdzieś w ministerstwie w szufladach, są ignorowane, a to wnioski, które spełniły wszelkie wymogi prawne.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#BernardGaida">W podsumowaniu eksperci Rady Europy zwracają uwagę również na słabość mediów kierowanych do mniejszości narodowych i etnicznych, że właściwie nie istnieje w Polsce żaden kanał radiowy czy telewizyjny przeznaczony dla mniejszości. To jest normalność w bardzo wielu krajach Unii Europejskiej. Wystarczy pojechać do Słowenii i zobaczymy kanał w języku włoskim w słoweńskiej telewizji. Tego zjawiska u nas nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#BernardGaida">Wracając do języka, bo omijamy troszkę ten temat, a powinniśmy to wyraźnie powiedzieć, że Polska ratyfikowała Europejską kartę języków regionalnych lub mniejszościowych na takim poziomie, który wymagałby, aby dla mniejszości narodowych, przynajmniej tych kilku największych, istniały w Polsce szkoły z mniejszościowym językiem nauczania. O ile mi wiadomo, takie mamy w zasadzie tylko litewskie szkoły na terenie Polski. Dla innych mniejszości narodowych takie szkoły nie istnieją. Dopóki takie szkoły nie będą oferowane, możliwe, dostępne, to zawsze ocena Rady Europy będzie w tym punkcie negatywna i będzie mówiła o tym, że Polska nie realizuje tych zapisów Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych. Dlatego uważam, że bardzo ważne jest zalecenie, które występuje w tym dokumencie Rady Europy, że „należy niezwłocznie opracować strategię wdrożenia ratyfikowanych zobowiązań w stosunku do każdego języka we współpracy z jego użytkownikami, a w razie potrzeby odpowiednio zmienić przepisy krajowe”. Zacytowałem to z tego dokumentu. Nie są to moje słowa, tylko dokumentu Rady Europy.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#BernardGaida">Na koniec chciałem się oczywiście bardzo przyłączyć do tego faktu, który nastąpił, tzn. rozporządzenia cofającego dyskryminację języka niemieckiego, bo to stwarza dopiero bazę do dalszej pracy, jak i zwrócić uwagę na to, że w mniejszości niemieckiej opracowaliśmy pewien dokument, który nazwaliśmy „Stanowisko mniejszości niemieckiej w Polsce dotyczące realizacji Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych”. Tu go pokazuję. Przekazaliśmy go ostatnio pani minister Lubnauer. Podczas prezentacji tego dokumentu u nas w Opolu swój wykład wygłosił pan profesor Wicherkiewicz. Bardzo ważny wykład. Jednocześnie chciałbym skończyć tym, że podziękowania pozwalają mi wreszcie wrócić do pracy w KWRiMNiE, w której jako dyskryminowany obywatel nie wyobrażałem sobie pracy. Teraz po tym rozporządzeniu wreszcie mogę znowu włączyć się w pracę na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#WandaNowicka">Pan poseł Giżyński, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#WandaNowicka">Teraz pozwolę sobie przejść do punktu czwartego zamiast od razu do punktu trzeciego, ponieważ dostałam mnóstwo sygnałów, że posłowie i posłanki mają posiedzenia innych komisji, ale ktoś zostanie, a mamy ważną decyzję do podjęcia. Jest to rozpatrzenie propozycji prezydium Komisji dotyczącej powołania na stałego doradcę Komisji pana doktora habilitowanego Lecha Nijakowskiego, profesora Uniwersytetu Warszawskiego. To stały doradca Komisji wielu kadencji. Ze swej strony mogę tylko powiedzieć, że moje doświadczenie współpracy z panem profesorem w ramach Komisji było niezwykle produktywne. Mogę powiedzieć, że zarówno wiedza prawnicza, jak i socjologiczna, jak również znajomość zagadnień związanych z mniejszościami i znajomość międzynarodowych traktatów w tym zakresie naprawdę dają nam gwarancję, że będzie to bardzo dobra kandydatura.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#WandaNowicka">W związku z tym chciałabym się zwrócić do posłów i posłanek, by zaakceptowali tę propozycję prezydium. Chciałam zapytać, czy słyszę jakieś głosy sprzeciwu, czy możemy uznać… To znaczy?</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#WandaNowicka">Kto z posłów i posłanek popiera kandydaturę pana profesora Nijakowskiego na stałego doradcę Komisji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#WandaNowicka">Proszę państwa, a teraz przechodzimy do punktu czwartego, tzn. punktu trzeciego, który rozpatrujemy dzisiaj jako czwarty, czyli rozpatrzenia propozycji tematów kontroli NIK na rok 2025 w zakresie działania Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#WandaNowicka">Czy ktoś zgłosił jakąś propozycję? Tutaj pytam sekretariat. Powiem, że ze swej strony również nie zgłosiłam żadnej propozycji, bo troszkę ten czas był krótki, a niedawno zgłaszaliśmy do NIK propozycję do zbadania. Jeżeli więc nikt nie ma żadnej propozycji do zgłoszenia teraz podczas dyskusji, to w takim razie uznajemy, że Komisja nie zgłasza żadnych wniosków do NIK w sprawie propozycji tematów kontroli na rok 2025.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#WandaNowicka">Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji. Do zobaczenia na kolejnym.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>