text_structure.xml 16 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszTomaszewski">Porządek dzienny został przesłany paniom i panom posłom. Krótko mówiąc, to rozmowa o formach naszej pracy. Czy są uwagi odnośnie do porządku dziennego? Nie stwierdzam. Wobec powyższego przyjęliśmy porządek dzienny naszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszTomaszewski">Odbyliśmy również wcześniej pierwsze posiedzenie prezydium, rozmawiając  o kilku sprawach, o których chciałbym najpierw powiedzieć. Sekretariat Komisji zwrócił się już do państwa z propozycją przesłania do sekretariatu do 15 grudnia propozycji  do planu pracy. Rozumiem, że państwo prześlą swoje propozycje, ale proszę nie być rozczarowanym, bo wszystkie nie znajdą się w planie pracy na pierwsze półrocze. Mówimy o czteroletniej kadencji i w związku z powyższym musimy dokonać pewnego wyboru. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że najistotniejszą kwestią na najbliższe dwa miesiące jest uchwalenie do 30 stycznia budżetu państwa, w tym w części – kultura fizyczna i sport, turystyka, fundusze celowe i ewentualnie rezerwy celowe, które się pojawią w projekcie budżetu państwa. Temu będzie podporządkowana ta pierwsza część pracy. Tradycja pracy Komisji była taka, że spośród jej członków wyznaczało się posłów koreferentów do poszczególnych części budżetowych, aby te osoby wnikliwie wczytały się w projekt budżetu, zasięgnęły opinii i przedstawiły, poza przedstawicielami rządu, naszą propozycję rekomendacji do poszczególnych części budżetu tak, abyśmy łącznie wyrażając opinię o projekcie budżetu, byli lepiej i wnikliwie do tego przygotowani. Pierwsza kwestia  to oczywiście uchwalenie tego projektu planu pracy. Mamy na to czas, a najważniejsza jest kwestia związana z budżetem.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszTomaszewski">W terminie późniejszym rozważaliśmy również wyjazdowe posiedzenia, ale na podstawie doświadczeń z poprzednich kadencji organizowanie ich na tym etapie dla 24 osób, bez wiedzy, czy będzie kworum, czy nie, a wiadomo, że lokalni organizatorzy przygotowują się do tych posiedzeń, władze samorządowe też, jest niewłaściwe. Będziemy organizowali na tym etapie wyjazdowe posiedzenia prezydium, z udziałem zainteresowanych posłów. Po prostu będziemy informowali – kto będzie zainteresowany, ten zapisze się na dane wyjazdowe posiedzenie Komisji. Wtedy ma to również inny wydźwięk – że jest dobra frekwencja także na posiedzeniu wyjazdowym.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszTomaszewski">Może tym razem nie będzie takiej potrzeby, ale niestety w poprzedniej kadencji mieliśmy niezbyt dobre doświadczenia dotyczące udziału ministra sportu, ministra konstytucyjnego w posiedzeniach Komisji. Pan minister od pewnego czasu uznał, że Komisja nie jest mu do niczego potrzebna i nie przychodził na posiedzenia Komisji systemowo.  W związku z powyższym, aby przeciwdziałać takim nieoczekiwanym sytuacjom, chciałbym, abyśmy mieli dla siebie ministra konstytucyjnego tak co trzy miesiące, podczas spotkania z Komisją, z rozmową na wszystkie tematy, które nas interesują. To byłoby takie dwugodzinne spotkanie z Komisją poza planem pracy, w ramach którego z natury rzeczy też będą osoby z kierownictwa resortu, które odpowiadają za dane tematy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym również ewentualnie, bo wiadomo, że każdy z nas przyszedł do Sejmu ze sprawami ze środowiska sportowego, o których często się mówiło, jeśli dotyczą one legislacji, aby na razie sygnalizować to i przekazać do sekretariatu Komisji. W pierwszej kolejności uznaliśmy, że chcielibyśmy poczekać na plan legislacyjny ministra sportu  i turystyki. Nie oznacza to, żeby Komisja z własnej inicjatywy nie prowadziła określonych działań legislacyjnych. Mamy z poprzednich kadencji wiele pozytywnych doświadczeń, wiele przyjętych przez Komisję z inicjatyw posłów rozwiązań, które funkcjonują do dziś  i dobrze służą polskiemu sportowi. Zapewne z tej roli nie chciałbym, abyśmy rezygnowali. Będziemy oczywiście rozpatrywali też dokumenty innych organów państwa,  w szczególności np. Najwyższej Izby Kontroli i czasem organizować wspólne posiedzenia.  Najwięcej obszarów wspólnych mamy z Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży, dotyczących  np. kondycji fizycznej dzieci i młodzieży oraz ze zdrowiem. W zależności od tematów, które umieścimy w planie pracy, takie posiedzenia odbędziemy również z innymi  komisjami.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszTomaszewski">Panie i panowie posłowie, proponuję, abyśmy teraz przeszli do takiego zaplanowanego podpunkciku, czyli krótko mówiąc, przedstawienia się. Przyjmijmy, że każdy ma do dwóch minut, jak w Parlamencie Europejskim, aby omówić to, co uznaje za stosowne, zwłaszcza w obszarze sportu i turystyki, w którym funkcjonujemy. Muszę powiedzieć,  że patrząc na dotychczasowy skład prezydium, bo jeszcze nie mamy pełnego, mamy pozytywne przegięcie na stronę sportu. Dziennikarze pytali: A co z turystyką? Jeśli ktoś w tym obszarze czuje się dobrze, mile widziana jest państwa aktywność.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszTomaszewski">Może rozpoczniemy od tej strony. Proszę, na siedząco – imię, nazwisko, klub i kilka słów o sobie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, pan poseł Apoloniusz Tajner.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, pan poseł Andrzej Szewiński.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#TadeuszTomaszewski">Może od tamtej strony – pan poseł Szymon Pogoda.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, pan poseł Grzegorz.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę bardzo, pan poseł Adam Luboński, a przygotowuje się pan poseł Robert Dowhan.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#TadeuszTomaszewski">Pan poseł Robert Dowhan. Jesteśmy w punkcie – prezentacja własnej osoby, do dwóch minut, w szczególności w powiązaniu ze sportem.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#TadeuszTomaszewski">Bardzo proszę, nasza mistrzyni, pani poseł Małgorzata Niemczyk.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#TadeuszTomaszewski">Pan przewodniczący Jakub Rutnicki.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#JakubRutnicki">Jestem wielkim fanem siatkówki, szczególnie plażowej. W tym roku po raz osiemnasty będę organizował chyba jeden z największych turniejów amatorskiej siatkówki plażowej w Polsce, który nazywa się zupełnie przypadkowo Rutnicki Cup. Zapraszam serdecznie na plaże wielkopolskie. Jako ludzie sportu, z Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, powinniśmy też w sposób pokazywać, że mimo upływu lat chcemy  i aktywnie spędzamy wolny czas i pokazujemy, co to znaczy aktywność sportowa. Myślę, że to kluczowe i nasze wielkie wyzwanie na tę kadencję to mobilizowanie naszych dzieci. Odsetek otyłych dzieci jest na czubku statystyk Unii Europejskiej. Myślę, że wspólnymi działaniami powinniśmy realizować projekty, dzięki którym z tym problemem i nie tylko, bo aktywność fizyczna to naprawdę najlepszy sposób funkcjonowania, powinniśmy sobie wspólnie radzić i liczę na to, słuchając państwa, bo mamy niesamowicie doświadczone osoby z różnych dziedzin. Mam wrażenie, że uda nam się wspólnie zrobić dobre rzeczy dla sportu. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#TadeuszTomaszewski">Miałem zaszczyt być przedstawiany, kiedy była prezentacja. Dodam tylko, że mam zaszczyt z jedną, czteroletnią przerwą, od 1993 r. pracować w Sejmie. To moja ósma kadencja  – 26 lat. Szanowni panie i panowie posłowie, pamiętam tę ustawę z 19 sierpnia 1994 r, kiedy na początku przemian nie było pieniędzy w sporcie. Walka w budżecie o pieniądze dla sportu zawsze jest trudna. Wtedy właśnie kilkunastu parlamentarzystów uznało, że tych pieniędzy można poszukać m.in. w dopłatach do gier liczbowych, organizowanych przez Totalizator Sportowy. Ta ustawa o dopłatach i 20% dopłaty spowodowało, że minister sportu, a z czasem też turystyki, bo różnie bywało, ma obecnie ponad 1,2 mld zł z tych dopłat, niezależnie  od tego, co się dzieje w budżecie państwa. Co najwyżej ten fundusz może być dodatkowo zasilany. O ostatniej kadencji trzeba powiedzieć pozytywnie, bo był zasilany m.in. z podatku cukrowego i ze specjalnej ustawy, która zajmuje się promocją poprzez sport w Europie  i na świecie, a także przez Polską Organizację Turystyczną. To takie podstawowe źródło, które fajnie się rozwijało, bo brakowało środków sport dzieci i młodzieży, niepełnosprawnych i inwestycje. Z tego to jest uruchomione.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#TadeuszTomaszewski">Druga ustawa, którą później udało się uchwalić, nie obejmuje aż tak wysokich środków, bo ponad 26 mln zł, też jest z inicjatywy Komisji. Mówię o ustawie, która wprowadza dopłaty dla firm, które reklamują piwo. W ramach Funduszu Zajęć dla Uczniów jest  to 26 mln zł, które do dziś się ostało. Jak mogą państwo zobaczyć, gdy zbuduje się rozwiązania systemowe, to dobrze służą sportowi.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#TadeuszTomaszewski">Z udziałem środowiska sportowego zaczęliśmy od bardzo trudnej osobistej sytuacji pana Wojciecha Fortuny. Życie po mistrzostwie i często brak środków finansowych  na podstawowe potrzeby spowodowały, że przyjęliśmy ustawę o świadczeniach dla medalistów olimpijskich – potocznie o emeryturze olimpijskiej. Ustawa została później rozszerzona o świadczenia dla medalistów igrzysk paraolimpijskich, światowych igrzysk głuchych, a ostatnio również z inicjatywy pana premiera Glińskiego dla medalistów olimpiady szachowej. Tam są oczywiście też ci, którzy nie pojechali do Los Angeles,  czyli zawodów Przyjaźń-84. Świadczenia obejmują łącznie ponad 600 osób w kraju, więc nie jest to za duże obciążenie dla budżetu państwa. To jedno z nielicznych takich świadczeń w Europie i na świecie.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#TadeuszTomaszewski">Dołączyła do nas pani poseł Dorota Olko. Pani poseł, jesteśmy w punkcie dwóch minut dla każdego, o sobie. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#TadeuszTomaszewski">Okazuje się, że po prezentacji każdy z nas jest tu nie przez przypadek, ale trafił przede wszystkim z własnego wyboru i decyzji politycznej klubu. To olbrzymi potencjał, zarówno sportowy, ale z doświadczeniem samorządowym, organizacji życia sportowego. Oby udało nam się to dobrze wykorzystać, biorąc pod uwagę, że mamy tu jeszcze takich mistrzów jak Paweł Papke czy Jagna Marczułajtis-Walczak oraz były dyrektor COS pan Mariusz Kałużny. W związku z powyższym, jak państwo widzą, to grupa osób, która może wiele uczynić dla sportu i turystyki. Z wypowiedzi pana posła Szymona Pogody wynika, że musimy jednak więcej czasu poświecić e-sportowi. Jednym z elementów, który jest do rozważenia, gdy prezydium to doprecyzuje, jest praca w stałych podkomisjach. Musimy przeanalizować ich funkcjonowanie i zakres. Myślę, że to obszar spraw, któremu powinniśmy poświęcić więcej czasu, m.in. poprzez akcent powołania specjalnej podkomisji. Jeśli pamięć mnie nie myli, to teraz organizacją w Polsce i w Europie zajmuje się chyba były prezes PKOl, pan Andrzej Kraśnicki. Coś ostatnio o tym słyszałem. Będzie też okazja, aby od tej strony porozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, jak wspomniałem, aby powstały podkomisje, najpierw musi być inicjatywa prezydium Komisji i wniosek do prezydium Sejmu. Prezydium Sejmu podejmuje decyzję o wyrażeniu zgody na funkcjonowanie takich podkomisji i następnie  w parytetach międzyklubowych dokonujemy powołania. Kluczem sprawy tak jak wszędzie, jak w życiu, jest lider, liderka, która chce, czuje, wie, co chce osiągnąć w pracy takiej podkomisji i chce nią kierować. Były różne doświadczenia z ostatnich lat. Niektóre podkomisje nie wykazywały aktywności w działalności, a spraw jest wiele. Zapewne przeanalizujemy jeszcze raz ten zakres, ale jak wspomniał pan Szymon Pogoda, warto wziąć to pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, wiem, że są posiedzenia klubów, więc na tym etapie to byłoby tyle z naszej strony, chyba że ktoś z państwa chciałby zgłosić specjalny wniosek. Jeśli nie,  to chciałem serdecznie…</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#TadeuszTomaszewski">Proszę uprzejmie, pan poseł Jakub Rutnicki.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#TadeuszTomaszewski">Oczywiście w pracy Komisji, jak w społeczeństwie, piłka nożna widzę, że jest numerem jeden, czyli jest piłka nożna i sport. Siatkarze też są, ale z prezentacji tak mi wyniknęło proporcjonalnie.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#TadeuszTomaszewski">Mamy jeszcze jednego pana posła. Panie pośle Raś, dwie minuty dla siebie. Proszę uprzejmie. Halo, pan mnie nie słyszy? Jest punkt – prezentacja. Dwie minuty dla pana, jak w Parlamencie Europejskim.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#IreneuszRaś">Myślę, że od 20 lat to moja główna Komisja, w której pracuję nieprzerwanie. W Komisji, jak pan przewodniczący dobrze pamięta, pracowaliśmy nad nowymi przepisami dotyczącymi sportu – ustawą o sporcie. Przez tę Komisję przeszła też ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, która została napisana na nowo. Na początku współpracowaliśmy z Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych, a potem przejęliśmy projekt  w całości, bo byliśmy lepiej zorientowani w tym zakresie, gdyż imprezy masowe nastręczały wówczas dużych problemów, jeśli chodziło o sport. Ta ustawa dotyczy w szczególności meczów piłki nożnej. Bardzo na to baczyliśmy. To była ustawa z 2009 r. – ustawa matka, która była kilka razy zmieniana. Ustawa matka o sporcie była z 2010 r., jeśli dobrze pamiętam. Pewnie na te dwie ustawy trzeba popatrzeć trochę na nowo. Od tego jest Komisja, aby zajmować się legislacją. Byliśmy dość aktywni, bo często wykonywaliśmy swoją robotę. Zwykle komisje, nie wiem, czy państwo, którzy mają doświadczenie, to dostrzegli, nie wykonują roboty legislacyjnej w swoim autorstwie, tylko czekają  na to, co zrobi rząd. Państwa doświadczenia, nawet jeśli są świeżymi spojrzeniami, mogą z tymi wszystkimi uwarunkowaniami legislacyjnymi się mieszać i może naprawdę coś dobrego z tego wypłynąć.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#IreneuszRaś">W ostatnich sekundach mojego wystąpienia zachęcam do tego, abyście przynosili  do prezydium swoje pomysły. One oczywiście będą mierzyły się z rzeczywistością. Będziemy wspólnie walczyli o jeszcze lepsze przepisy. Pewne rzeczy nas doganiają. Chcę też powiedzieć, że nie jestem fanem e-sportu, co państwo wiedzą – starzy posłowie. E-sport bardziej uważam za zagrożenie dla młodych ludzi. Jeśli będzie to ta skala biznesu, to będzie wpływała na to, że młodzi ludzie będą zachęcani do tego typu formy aktywności. Uważam, że to jest aktywność ułomna. Nie jestem przeciwnikiem e-sportu, ale chciałbym, aby to było zdecydowanie oddzielone. E-sport nie może być postrzegany na równi ze sportem, z czym państwo się pewnie w większości zgadzają. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#TadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, w ten sposób wyczerpaliśmy porządek naszego spotkania. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>