text_structure.xml 37.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSuchoń">Witam bardzo serdecznie panie posłanki. Równie serdecznie witam panów posłów. Witam wszystkich zaproszonych gości. W szczególności witam pana Wiesława Szczepańskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz ze współpracownikami. Witam panią Annę Kowalczyk, zastępcę dyrektora Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury wraz ze współpracownikami. Witam serdecznie panią Katarzynę Zielińską, zastępcę dyrektora Departamentu Programów Infrastrukturalnych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Witam serdecznie panią Małgorzatę Gorlewicz, naczelnika wydziału w Departamencie Programów Infrastrukturalnych wraz ze współpracownikami. Witam bardzo serdecznie pana Marcina Chmielewskiego, doradcę ekonomicznego w Departamencie Infrastruktury Najwyższej Izby Kontroli wraz ze współpracownikami. Witam równie serdecznie pana Michała Olszewskiego, zastępcę prezydenta m.st. Warszawy wraz ze współpracownikami. Witam pana Adriana Pokrywczyńskiego, eksperta Związku Powiatów Polskich.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSuchoń">Witam serdecznie pana Jarosława Podsiadło, przedstawiciela Unii Miasteczek Polskich i pełnomocnika burmistrza Rumii do spraw projektów strategicznych i obsługi inwestora. Witam serdecznie pana Marcina Wajdę, dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego i Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Witam serdecznie pana Kazimierza Karolczaka, przewodniczącego zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Również serdecznie witam pana Adriana Furgalskiego, prezesa zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych „TOR” sp. z o.o.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, zgodnie z przedstawionym porządkiem obrad, będzie rozpatrzenie informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat funkcjonowania ustawy z dnia 9 marca 2017 r. o związku metropolitalnym w województwie śląskim, ze szczególnym uwzględnieniem ewentualnych planów uchwalenia kolejnych ustaw metropolitalnych. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MirosławSuchoń">Wobec niezgłoszenia wniosków do porządku dziennego stwierdzam jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MirosławSuchoń">Przystępujemy do realizacji przyjętego porządku dziennego. Bardzo serdecznie zapraszam pana ministra do zabrania głosu i przedstawienia informacji. Zapraszam także państwa posłów oraz przedstawicieli partnerów społecznych do zgłaszania chęci zabrania głosu w dyskusji. Listę będzie prowadziła wielce szanowna zastępczyni przewodniczącego Komisji Infrastruktury pani posłanka Krystyna Sibińska. Bardzo proszę kierować zgłoszenia do pani przewodniczącej w przypadku chęci zabrania głosu. Oddaję głos wielce szanownemu panu ministrowi. Panie ministrze, zapraszam.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WiesławSzczepański">Związek metropolitalny pod nazwą Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia funkcjonuje od 2017 r. na mocy ustawy z 9 marca 2017 r. o związku metropolitalnym w województwie śląskim. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia obejmuje 41 gmin, tj. 20,7% powierzchni województwa, zamieszkałych przez 2,3 mln mieszkańców, tj. 49,9% mieszkańców województwa śląskiego. Zgodnie z rozwiązaniami przyjętymi w ustawie związek metropolitalny wykonuje zadania publiczne koncentrujące się przede wszystkim na kształtowaniu ładu przestrzennego oraz na rozwoju publicznego transportu zbiorowego. W 2022 r. ocena działalności związku metropolitalnego w województwie śląskim została przeprowadzona na podstawie informacji o funkcjonowaniu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w latach 2017–2021 przygotowanej przez samą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię oraz na podstawie raportu Najwyższej Izby Kontroli pod nazwą „Informacja o wynikach kontroli – Utworzenie i funkcjonowanie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii”.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WiesławSzczepański">Temu zagadnieniu zostało wtedy poświęcone również posiedzenie sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Chciałbym podkreślić to, co powiedziałem na początku. To, że działalność związku w zakresie realizacji zadań pozostaje poza właściwością Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które odpowiada wyłącznie za kwestie ustrojowe oraz pozostające w obszarze działalności organów nadzorujących związek pod względem legalności, czyli wojewody śląskiego, a także Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach. Uprawnionymi do formułowania ocen funkcjonowania GZM w zakresie zbiorowego transportu publicznego, ładu przestrzennego czy polityki rozwoju obszarów związku pozostają właściwi ministrowie, tj. minister infrastruktury, minister rozwoju i technologii oraz minister funduszy i polityki regionalnej. Jednak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w obecnej kadencji parlamentarnej podejmuje od nowa problematykę metropolitalną. Do resortu docierają sygnały dotyczące m.in. nowelizacji ustawy. Czy mógłbym prosić o spokój, panowie? Panie ministrze…</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#DanielWąsik">Wskazano, że generalnie w społeczeństwie rośnie akceptowalność działalności metropolii. Wskazano, że Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia łączy obszary słabsze rozwojowo i lokalne bieguny wzrostu stając się bardzo docenianą platformą współpracy mniejszych gmin. Dzięki włączeniu do GZM mogły realizować – jak same wskazywały – zadania, których samodzielnie nie mogłyby się podjąć lub w realizacji których byłyby nieefektywne, nieskuteczne i nieracjonalne. Związek subregionalny z częściowym finansowaniem budżetowym oraz mocnym uregulowaniem ustawowym może być także rozwiązaniem problemu efemeryczności współpracy między samorządami, co wychodzi z innych badań, które do tej pory były przeprowadzane. Potencjalnie może być także rozwiązaniem problemu braku jednostek samorządowych mogących wytwarzać lokalne wizje rozwojowe. Gminy są zbyt małe, powiaty często zbyt słabe, a województwa zbyt duże. To jest cytat z tego badania. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#MichałOlszewski">Na początku chciałem zwrócić państwa uwagę na to, że metropolia funkcjonuje w trzech różnych wymiarach, gdybyśmy patrzyli na obrazek, który mamy dzisiaj. Pierwszy wymiar jest bardzo oczywisty, bo metropolie są organizmami, które ciężko jest delimitować granicami. Ciężko jest je delimitować przepisami. Są to organizmy, które z definicji makroekonomii, są organizmami posiadającymi bardzo wiele związków nie tylko między jednostkami samorządu terytorialnego, ale także podmiotami gospodarczymi i społecznymi. W tej mierze w ramach Unii Metropolii Polskich bardzo często zwracaliśmy uwagę na to, że sieć powiązań między metropoliami, zwłaszcza w Polsce, w państwie, które jest państwem bardzo policentrycznym, jest mocnym lewarem całej polskiej gospodarki. To wokół metropolii skupia się dzisiaj gros rozwoju gospodarczego i PKB. Nie mam na myśli tylko Warszawy. Tak naprawdę zwracam uwagę na fakt, że Polska ma bardzo unikatową sytuację w skali europejskiej posiadając bardzo dużą grupę miast o potencjale metropolitalnym.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#MichałOlszewski">Po drugie, rzeczywiście z naszej perspektywy należy bardzo pozytywnie ocenić krok związany z próbą uregulowania funkcjonowania metropolii w obszarze konurbacji zagłębiowsko-górnośląskiej. Podzielam pogląd, który przed chwilą był wyrażony przez przedstawicieli wszystkich 3 ministerstw. Dlatego, że my również jako samorządowcy oceniamy ten krok jako bardzo dobry i zmierzający w kierunku nadania pewnego nowego sygnału do samorządów, że tworzenie takich związków, które przejmują na siebie część usług publicznych, jest krokiem bardzo pozytywnym. Chciałbym od razu powiedzieć, że to, co przy okazji uczyniono tzw. ustawą śląską, jak nazywamy ją w środowisku samorządowym, czyli wyrzucenie możliwości tworzenia innych organizmów metropolitalnych, było bardzo dużym błędem. Dlatego, że był to sygnał, w którym Wysoka Izba podkreśliła czy zwróciła uwagę na to, że jest jedna metropolia w sensie ustawowym. Jak powiedziałem, w sensie gospodarczym jest ich dzisiaj o wiele więcej. To są nie tylko miasta skupione wokół Unii Metropolii Polskich, ale też często inne organizmy tworzące np. bipolarne układy miejskie. Często subregionalne, ale o bardzo dużym potencjale wzrostu i integracji usług publicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#MichałOlszewski">Powiem trzecią rzecz, która jest bardzo ważna, z takich uwag ogólnych. Jako samorządy bardzo wysoko oceniamy wdrożony w poprzedniej perspektywie finansowej mechanizm tzw. zintegrowanych inwestycji terytorialnych. Poza samym faktem utworzenia ustawy śląskiej – przepraszam, że będę powielał ten slangowy termin samorządowy – zintegrowane inwestycje terytorialne stworzyły lewar, dźwignię czy zachętę do tworzenia rozwiązań metropolitalnych we wszystkich miastach metropolitalnych na terenie kraju. Bardzo chciałem za to podziękować, bo wiem, że to był duży wysiłek nie tylko Wysokiej Izby, ale także poszczególnych resortów, a zwłaszcza ministerstwa funduszy, żeby ten mechanizm nie tylko był wdrożony w poprzedniej perspektywie, ale także odpowiednio monitorowany i rozliczony. Dzisiaj mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jeśli zrobiono coś dobrego dla metropolii w ostatnich latach, to były to nawet bardziej zintegrowane inwestycje terytorialne niż ustawa śląska, choć – jak powiedziałem – wysoko oceniam fakt, że została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#MichałOlszewski">W obecnej perspektywie finansowej, którą mamy możliwość uruchomić nie tylko dzięki środkom z funduszy strukturalnych, gdyż będzie to perspektywa wspierana również bardzo silnie przez środki z Krajowego Planu Odbudowy, te organizmy de facto rosną jeszcze bardziej. Dla przykładu powiem, że Warszawa skupiała w swoich zintegrowanych inwestycjach terytorialnych w poprzedniej perspektywie 40 gmin. Dzisiaj będzie skupiała 79 gmin i powiatów. To pokazuje, że rośniemy w siłę jako organizmy, które są w stanie współpracować, od razu też wskazując na to, że możemy również dzielić się swoim rozwojem. Żeby podać przykład powiem, że w warszawskich zintegrowanych inwestycjach terytorialnych Warszawa stanowi 2/3 potencjału ludnościowego całego obszaru metropolitalnego, ale skorzystała raptem tylko z 1/4 środków ZIT. To pokazuje, że udaje nam się w ramach naszych organizmów metropolitalnych szukać takich rozwiązań, w których realizujemy wspólne polityki publiczne, a nie po prostu dzielimy się pieniędzmi pro rata, pro głowa czy jakkolwiek.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#MichałOlszewski">Na koniec proszę mi pozwolić sformułować jeden bardzo ważny postulat. Rozumiemy sens dzisiejszego posiedzenia jako ewaluację ustawy, która ma swoją historię. Mam nadzieję, że koledzy z metropolii też będą mogli o niej powiedzieć kilka słów. Natomiast mamy gorący apel, aby nie zapominać o tym, że w Polsce funkcjonują również inne metropolie, często o wiele większe, jak chociażby metropolia warszawska, które również dopominają się o tego typu rozwiązania. Bardzo, bardzo mocno liczymy na 2 rzeczy. Na to, że w niedalekiej przyszłości odbędzie się dyskusja nad rozwiązaniami metropolitalnymi dla polskich metropolii. Po drugie – i o to bardzo mocno chciałbym zaapelować – żeby nie zrównywać mechanizmów współpracy metropolii według tego samego schematu. Jak powiedziałem, tak jak Polska jest krajem policentrycznym, tak bardzo zróżnicowana jest struktura poszczególnych metropolii. Mamy metropolię konurbacyjną, która jest na Górnym Śląsku. Mamy metropolię trójmiejską, która jest bardzo ważną metropolią, w której jest 3 ważnych aktorów i bardzo wiele gmin, które mają również silny potencjał. Są również metropolie monocentryczne, jak chociażby Warszawa.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#MichałOlszewski">Chcielibyśmy, żeby w toku prac nad rozwiązaniami metropolitalnymi dla poszczególnych metropolii wysłuchać nas – samorządy – ponieważ mamy często swoje własne pomysły na to, jak chcielibyśmy rozwijać mechanizm metropolii. Nie zawsze oznacza to tworzenie oddzielnej jednostki samorządu terytorialnego. Nie zawsze oznacza rozbudowanie administracji. Po prostu chcemy zrealizować swój program dotyczący rozwoju polityk publicznych dla naszych mieszkańców. Każda metropolia może mieć na to swój pomysł. Dlatego chcielibyśmy Wysoką Izbę bardzo gorąco prosić o to, żeby pamiętać o tym, że pomiędzy poszczególnymi metropoliami są tak duże różnice, że nie da się zastosować jednego mechanizmu. Nie należy również kopiować mechanizmu, który jest na Górnym Śląsku. Jest poprawny i sprawdzony, ale – jak rozumiem – pewnie wymaga pewnych korekt z poziomu legislacyjnego. Nie należy go przekładać do innych metropolii z tego względu, że może nie być skuteczny w innych wypadkach. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#KazimierzKarolczak">Można powiedzieć, że byliśmy głównym wygranym, czyli beneficjantem programu „Kolej plus”. Na liście rankingowej pierwsze 5 projektów programu „Kolej plus” zostały ocenione najwyżej. Trzy umowy do tych projektów już zostały podpisane. Patrząc pod kątem tego, jak zorganizowaliśmy transport – dołożyliśmy jedną taryfę, a niedawno zintegrowaliśmy również ofertę transportu autobusowego, tramwajowego i trolejbusowego z Kolejami Śląskimi, jak również z ofertą kolei „POLREGIO”. Niedawno uruchomiliśmy największy w Polsce – jak się wydaje – system rowerów metropolitalnych, który również jest włączony do taryfy transportu publicznego. Tak więc sukcesów w tym miejscu, w którym mamy kompetencje ustawowe, jest sporo. Chcielibyśmy mieć ich dużo więcej. Stąd nasze prośby, żeby nad ustawą popracować i wyeliminować ewidentne błędy. Natomiast, co do samej istoty sprawy, rozwiązanie metropolitalne naprawdę się sprawdza. Na podstawie naszych doświadczeń jesteśmy w stanie również udowodnić, że największym beneficjantem są małe gminy leżące wokół dużego miasta. Z tego względu, że to one w dużej mierze korzystają z tych usług i podniesienia jakości usług publicznych. Tych gmin po prostu nie byłoby na to stać. W dużych gminach jest oczywiste, że to funkcjonuje. Tymczasem mieszkańcy wianuszka małych gmin, najczęściej miejsko-wiejskich i wiejskich, takiego poziomu jakości usług nie są w stanie swoim mieszkańcom dostarczyć.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#KazimierzKarolczak">Polecam lekturę. Na stronie internetowej jest pełna informacja. Jest raport doktora Wolańskiego, który wskazuje również, że związek metropolitalny, czyli to, co daje nam dzisiaj ustawa, jest naturalnym wzmocnieniem możliwości współpracy między gminami. Możliwe są również następne kroki. Być może powołanie powiatu metropolitalnego lub nawet gminy na wzór miasta stołecznego Warszawy. Nie ukrywam, że o takim rozwiązaniu już trochę myślimy. Z tego względu, że w naszej konurbacji jest 13 miast na prawach powiatu. Mają one taką specyfikę, której nie ma nigdzie indziej w Polsce. Być może trochę podobnie jest w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Jesteśmy gotowi na dalej idącą integrację. Przychylamy się do tego. Chciałem państwa prosić o otwartość na myślenie metropolitalne w Polsce, jako na budowę odporności Polski i danie szansy rozwoju. Rozwijamy się poprzez duże miasta. Przez metropolie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#MagdalenaMałgorzataKołodziejczak">Była już o tym mowa, że jest to niezwykła szansa dla mniejszych gmin, które bez wątpienia z powołania takiej metropolii skorzystają. Bardzo ubolewam nad tym, że w 2018 r., kiedy przedstawialiśmy projekt trójmiejskiej ustawy metropolitalnej Gdańsk-Gdynia-Sopot w Senacie, 2 komisje oraz 86 ówczesnych senatorów zagłosowało za przyjęciem tej ustawy, ale – niestety – ten projekt ustawy przepadł w Sejmie, m.in. ze względu na niezagłosowanie za przyjęciem tej ustawy przez posłów z PiS. Ale to jest historia. Dzisiaj mamy nowe otwarcie. Mocno liczę na to, że ta ustawa zostanie jak najszybciej przyjęta. Proszę państwa, czasami pojawia się taka sytuacja, żeby zobaczyć, jakie będą skutki finansowe. Oczywiście dla budżetu państwa to będzie pewien uszczerbek. Ale kiedy przeliczymy to na rozwój i na korzyści dla poszczególnych metropolii, to bez wątpienia nie ma co dyskutować z tym, że na koniec to będzie rzeczywiście pozytywny efekt.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#MagdalenaMałgorzataKołodziejczak">Chcę państwu powiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. Ponieważ samorządowcy są osobami, które się nie poddają, na Pomorzu realizowaliśmy projekt „Szkoła metropolitalna”. Musieliśmy – a szczególnie nasza obsługa prawna – wykonać nieprawdopodobną ekwilibrystykę, żeby stworzyć takie ramy prawne i wykorzystać takie przepisy – nie powiem, że działać na granicy przepisów – i głowić się nad tym, żeby 3 samorządy mogły wspólnie wybudować szkołę na gruncie jednego z samorządów. Gdybyśmy mieli ustawę metropolitalną, to w dużej mierze wiele różnych działań ekonomicznie bardzo korzystnych dla samorządów pewnie mogłoby być wdrożonych. Jesteśmy już po spotkaniach z panem ministrem Szymańskim i z panem dyrektorem. Rozmawialiśmy. Mam taką nadzieję, że ustawy metropolitalne będą przyjmowane jak najszybciej, bo są korzystne zarówno dla budżetu państwa, jak i dla samorządów. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#BartoszZawieja">Wszyscy zawsze mówią, że pewne kompetencje muszą być w jakiś sposób związane z możliwościami finansowymi. Jeżeli np. chodzi o podział środków z KPO, to na dotacje na tzw. zieloną inteligencję i mobilność będzie do dyspozycji 30,6 mld zł. Mówię o dotacjach. A jeżeli chodzi o preferencyjne pożyczki, będzie to ponad 3 mld zł. Bardzo ciekawy jest wachlarz instrumentów od mieszkalnictwa, poprzez wszystkie kompetencje wynikające z ustawy o samorządzie gminnym bądź powiatowym. Oczywiście nie ma żadnego uszczegółowienia tych programów, ale wydaje mi się, że jeżeli będzie finał i powstanie ustawa metropolitalna, to może należałoby rozstrzygnąć sprawę środków zewnętrznych, żeby część zadań już na samym początku była wdrażana, chociażby w zakresie transportu, zakupu taboru albo budowy takiego zaplecza. Moim zdaniem to jest nieodzowne, więc dziękuję za tę uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#BartoszZawieja">Jest pytanie, czy jest możliwość współpracy kilku resortów – wiem, że to trwa – pod kątem analizy dostępnych 600 mld zł, które już niedługo będziemy mieli do dyspozycji? Jak wiadomo, na wydanie środków KPO zostało nam niespełna 3 lata. To jest kolejny aspekt. Co tu dużo mówić, bo ostatnie 3 lata straciliśmy z wiadomych powodów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#KamilWnuk">Jeżeli chodzi akurat o komunikację, to ona naprawdę bardzo dobrze funkcjonuje w GZM. Komunikacja publiczna jest tu dobrze skonsolidowana. Jest zakup taboru – nowoczesnych autobusów elektrycznych i tramwajów. Pod tym względem jest bardzo dobrze. Także pod kątem komunikacji ścieżek rowerowych. Metropolia pozyskała różnego rodzaju środki zewnętrzne na ścieżki rowerowe. Powstał nawet wspólny system dla metropolii. Chyba niedawno, bo tak naprawdę jest to kwestia ostatnich miesięcy, zostało to zoptymalizowane w ramach całej metropolii. To są przykłady pozytywne. Natomiast uważam, że jeżeli chodzi o całą ustawę trzeba byłoby się chyba zastanowić nad poszerzeniem zakresu działań takiej metropolii, ponieważ mówimy tylko o transporcie, a jest wiele innych zakresów spraw, którymi metropolia mogłaby się zajmować. Myślę, że to jest temat, nad którym powinna się pochylić Komisja Infrastruktury, a także Komisja Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#KamilWnuk">Jeżeli chodzi o inne miasta, mocno kibicuję, żeby Trójmiasto czy inne miasta metropolitalne, wokół których wszystko się rozwija, jak np. Wrocław, Poznań czy Kraków, też mogły funkcjonować. Uważam, że to jest potrzebne i daje dużo możliwości rozwoju zarówno tym miastom, jak i – a może przede wszystkim – okolicom tych miast. To są dodatkowe środki i możliwości. To jest coś, w co – moim zdaniem – powinniśmy iść i do tego dążyć. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#JolantaNiezgodzka">To też jest lepsze inwestowanie w zieloną infrastrukturę pieszo-rowerową. W spójną i skoordynowaną sieć. Tak, żeby te trakty nie kończyły się na granicy danej gminy. To też jest dla nas szansa w zakresie gospodarowania odpadami. Związek może inicjować projekty, które będą dotyczyły wykorzystania energii odnawialnej. Jest to dostęp do dodatkowych funduszy. Dlatego chciałabym zapytać, czy w ministerstwie trwają jakieś prace nad powstaniem tych rozwiązań prawnych? Jeżeli nie, to czy widzą państwo szanse na to, że takie prace mogłyby się niebawem rozpocząć? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#MarekSowa">Jeśli porównamy sobie np. kwestie wynagrodzeń w takich ośrodkach czy jakość oferty kulturalnej, to jest tu bardzo duża przewaga czy różnica. Warto, żeby jak największe grono ludzi mogło z tego korzystać, bo to też będzie służyło rozwojowi ośrodków sąsiadujących. To jest pierwsza kwestia. Czy trwają prace? Jak ewentualnie zamierzają to państwo zrobić? Czy będzie indywidualne podejście do każdej metropolii czy jedna zbiorcza ustawa z parametrami? Jest to kwestia do rozstrzygnięcia. Chciałbym, żeby tutaj padła jakaś deklaracja i odpowiedź w tym zakresie. I druga kwestia, bo to jest też chyba dosyć istotne. Patrząc na metropolię górnośląską dzisiaj wydatki są skoncentrowane głównie na transporcie zbiorowym. Czy dostrzegają państwo możliwość ewentualnego poszerzenia zadań własnych metropolii? Tak to nazwę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#JerzyPolaczek">Natomiast w związku z tym, że również aktualny stan prawny daje możliwość związkowi metropolitalnemu czy sposobność do realizowania zadań publicznych, które należą do zakresu działania gminy, powiatu i samorządu województwa czy pozwala koordynować realizację tych zadań na podstawie odrębnego porozumienia z jednostką samorządu terytorialnego lub ze związkiem jednostek samorządu terytorialnego, chciałbym przede wszystkim zapytać pana przewodniczącego metropolii, jakie są doświadczenia w zakresie związku metropolitalnego w województwie śląskim, jeśli chodzi o przejmowanie zadań publicznych na poziom metropolitalny? Jest również druga, fakultatywna możliwość, która jest zawarta w ustawie. To jest pytanie do strony rządowej, jak również do pana przewodniczącego. Czy związek metropolitalny podejmował np. we współpracy ze stroną rządową realizację zadań publicznych w zakresie administracji rządowej? Jakie są w tym zakresie państwa doświadczenia?</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#JerzyPolaczek">Czy są ewentualne propozycje, które można byłoby zawrzeć w nowelizacji tego aktu prawnego, który odnosi się do społeczności ponad 2 mln mieszkańców i do kilkudziesięciu gmin tworzących związek metropolitalny? Może nie ma czasu, żeby bardzo szczegółowo wgłębiać się w różne przykłady, ale pamiętam spór prawny pomiędzy administracją rządową i związkiem metropolitalnym, jeśli chodzi np. o podejmowanie inwestycji w zakresie budowy spalarni śmieci. Powstał dylemat, który zasadza się na tym, że gminy nie podjęły takiego ustalenia ze związkiem metropolitalnym po to, żeby przekazać te zadania na poziom związku. Stąd była wtedy w tym zakresie negatywna opinia wojewody co do działań związku metropolitalnego. Powiedziałbym, że to jest taki plastyczny przykład, który pokazuje nam również możliwości zmian w tej ustawie. Oczywiście nie ukrywam, że ta ustawa jest integralnie powiązana z ustawodawstwem samorządowym. Tu jest w ogóle pytanie o przyszłość tej części aglomeracji Górnego Śląska. W jaki sposób ma ona lepiej funkcjonować czy zmniejszać kompetencje tworzących związek metropolitalny prezydentów i burmistrzów w interesie publicznym, bo mówimy tutaj o kwestiach polityki konkretu?</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#JerzyPolaczek">To jest przede wszystkim kwestia pewnej – nie waham się tego nazwać po imieniu – promocji czy wsparcia dla wszelkich ponadlokalnych projektów inwestycyjnych. Drogowych i infrastrukturalnych. Takich, które tworzą dodatkowe warunki rozwoju społecznego czy gospodarczego tego obszaru, który jest objęty metropolią. Myślę, że z punktu widzenia współpracy parlamentu i samorządu terytorialnego – mówię tutaj o społeczności miast województwa śląskiego – zawsze jest to obszar bardzo konkretnej dyskusji. Oczywiście trzeba z tego wyciągać wnioski ustrojowe na przyszłość. Gdybym odnosił się do jakichkolwiek innych propozycji związanych z tworzeniem innych, podobnych organizmów w innych obszarach aglomeracyjnych w Polsce, to zwróciłbym uwagę przedstawicielom strony rządowej na potrzebę dokonania analizy ustrojowej chociażby w kontekście projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w sąsiedztwie stolicy. Czy skala tego przedsięwzięcia – a mam nadzieję, że ono zostanie zrealizowane – nie tworzy również dodatkowych elementów wymagających również pewnej inicjatywy ustawodawczej, chociażby na podstawie tego co mówił tutaj – co prawda w innym kontekście czy na podstawie innych przykładów – pan wiceprezydent Warszawy?</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#JerzyPolaczek">Ale to jest moja opinia osobista. Oczywiście pytanie jest otwarte. Oczywiście jest też pytanie, co większość rządowa ma w planie na bieżącą kadencję? Mieliśmy inicjatywy poselskie związane z próbą utworzenia kilku innych jednostek i związków metropolitalnych. Do tego się odnoszę. Jednak nie możemy tych bytów krytycznie mnożyć w wielu miejscach, żeby nie były antytezą celu, który chcemy osiągnąć. Reasumując, raz jeszcze powtarzam pytania, zwłaszcza do pana Kazimierza Karolczaka, o te aspekty fakultatywne, które daje ustawa, związane z przejmowaniem zadań publicznych czy szansami współpracy z administracją rządową, na podstawie państwa prawie sześcioletnich doświadczeń. Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#MirosławSuchoń">Bardzo żałuję, że ówczesna większość tak bardzo wąsko potraktowała tę dyskusję i w zasadzie mamy tylko jeden taki organizm, choć od kilku lat – co widzimy akurat na przykładzie naszej metropolii – w innych miejscach w całej Polsce tego typu organizmy mogłyby powstać i dobrze funkcjonować. Myślę, że za nami jest kilka lat działania, które pokazuje, jakie mogą być kierunki. Pan minister, pan poseł, wspomniał przed chwilą o instalacji termicznego przetwarzania odpadów. Ja też – panie ministrze, panie pośle – przygotowywałem nowelizację tej ustawy właśnie po to, żeby wtedy umożliwić metropolii funkcjonowanie tego pomysłu. Był spór. Wojewoda zamknął tę drogę. Chcieliśmy stworzyć ustawę, ale nie było na to zgody. Myślę, że dzisiaj jest ten moment, w którym możemy podsumowywać to, co dobrego się stało, wyciągać wnioski i pójść do przodu tworząc podwaliny pod wiele innych metropolii w całej Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#MirosławSuchoń">W związku z tym mam teraz pytanie do pana ministra. Czy byłaby szansa na to, żeby rząd przygotował taką ustawę, którą nazwałbym matką metropolii? Stanowiłaby ona pewnego rodzaju rozwiązanie prawne, na podstawie którego mogłyby powstawać różne metropolie. Wydaje mi się, że tych organizmów w całej Polsce jest wiele. W związku z tym to w rękach samorządów powinna być decyzja co do tego, czy chcą tworzyć metropolię czy metropolii tworzyć nie chcą. Gdyby taka ustawa – nie kierowana do konkretnych metropolii, tylko ustawa matka umożliwiająca tworzenie metropolii – powstała, to prawdopodobnie samorządy same podejmowałyby decyzje w tej sprawie, biorąc pod uwagę zwłaszcza to, że – jak sądzę – oznaczałoby to dodatkowe finansowanie różnych zadań i polityki społecznej, które można realizować. Bardzo prosiłbym o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#MirosławSuchoń">Pan poseł 2 zdania. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#JerzyPolaczek">Jest też pytanie o myślenie ponadlokalne na przykładzie choćby takich kwestii jak gospodarka odpadami, a poza kwestiami transportowymi kwestii inwestycji, które są budowane we wspólnocie co najmniej kilku jednostek jako wspólny projekt. To nam odpowie na pytania praktyczne, w jaki sposób ta przestrzeń jest zagospodarowywana poprzez współdziałanie jednostek tworzących metropolie, a nie tylko poprzez sam związek na podstawie tych zadań, które ta ustawa enumeratywnie wylicza. Nie chcę tutaj powtarzać kwestii transportowych, o których wiemy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#GrzegorzZiomek">Pozostałe metropolie – bo tak możemy to jasno scharakteryzować – może nie wszystkie, ale większość, to są metropolie monocentryczne. Być może rzeczywiście dobrym rozwiązaniem byłoby przygotowanie jednej ustawy dla tych metropolii, ale to też oznaczałoby, że te metropolie byłyby tworzone rozporządzeniami Rady Ministrów. To samo w sobie powoduje, że decyzja o utworzeniu metropolii jest na troszkę niższym szczeblu niż szczebel parlamentu. Wiem, że to może nieładnie brzmi, bo rząd też ma prawo, chociażby zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, tworzyć, dzielić i znosić gminy, więc jak najbardziej byłby do tego uprawniony. Jednak w przypadku metropolii wydaje się, że w przypadku tak istotnego novum, jeżeli chodzi o funkcjonowanie samorządu, ta decyzja jest na tyle doniosła, że to powinna być jednak droga parlamentarna. Jesteśmy przed tą dyskusją na forum komisji wspólnej i wspólnie ze stroną samorządową będziemy takie decyzje podejmować.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#GrzegorzZiomek">Proszę państwa, jest jeszcze kolejna kwestia. Były tutaj pytania dotyczące rozwoju metropolii. Koncepcją, która zwyciężyła i która przeobraziła się w rozwiązanie, które funkcjonuje na Śląsku, była koncepcja metropolii rozumianej jako współpraca samorządów. Kiedyś – kilkanaście lat temu – ścierały się 2 koncepcje. Można je sprymitywizować mówiąc, że to były koncepcje 2 wielkich profesorów. Koncepcja profesora Izdebskiego powiatu metropolitalnego oraz koncepcja profesora Kuleszy metropolii opartej raczej na współpracy. Druga koncepcja została przyjęta jako bardziej względna dla samorządowców. Ona też była wyrażona w ustawie z 2015 r., więc wydaje się, że dzisiaj jest to lepsze rozwiązanie. Założyliśmy od samego początku, że współpraca instytucjonalna samorządów w formie metropolii może się zmieniać i przeobrażać w bardziej zinstytucjonalizowane formy. Pan przewodniczący wspomniał o powiecie metropolitalnym czy nawet o gminie metropolitalnej. Myślę, że za wcześnie chyba na to, żeby o tym decydować już dzisiaj, ale rzeczywiście, tak może być w przyszłości. Tego nie wykluczalibyśmy, ale to wymaga przede wszystkim zgody samorządów, które tworzą metropolię. Bez tej zgody to nie powinno być narzucane, chyba że metropolia będzie w kompletnej dysfunkcji, czego nikomu nie życzę. Żadnej metropolii.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#GrzegorzZiomek">Proszę państwa, kolejna kwestia to zadania zlecone. One nie były zlecane metropolii śląskiej. Są bariery prawne w tym zakresie. Oczywiście one będą analizowane. Są pewne pomysły na zmianę przepisów. Pan minister o tym wspominał. One też będą przedmiotem analiz zespołu ustrojowego komisji wspólnej, bo przede wszystkim ze stroną samorządową te zmiany powinny być przedyskutowane. One też wynikają z doświadczeń metropolii. Bardzo je szanujemy. To są pomysły metropolii. Będziemy w tym zakresie współpracować wspólnie z wojewodą śląskim, który też ma swoje przemyślenia na temat funkcjonowania metropolii śląskiej. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#KazimierzKarolczak">Ale tam jest jeden problem. Jedna bariera. W tym porozumieniu trzeba również określić sposób pokrycia kosztów realizacji tego zadania, które jest nam powierzane. W sytuacji, gdy gminy z założenia nie stać na to, żeby w ogóle takie zadania realizować, także nie stać jej na to, żeby takie zadanie powierzać. Tak jest np. przy okazji budowy instalacji do termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Najbogatsze, największe gminy widzą sens budowy takich instalacji. Uważają, że jest to pewna przyszłość. To są kwestie związane z ochroną środowiska. Ale kwestie ekonomiczne też mają tutaj pewne znaczenie. Jeśli chodzi o gospodarkę odpadami, małe gminy podchodzą do tego w ten sposób, że i tak ich na to nie stać, że nie są w stanie w tym partycypować i nie widzą sensu tego. Jakoś będą musiały sobie radzić. Po prostu te śmieci pewnie będą gdzieś przewożone. Przez lata problemem było to, żebyśmy mogli przejąć od gmin to zadanie. Próbowaliśmy je samodzielnie realizować na mocy naszej ustawy. Na mocy decyzji nadzoru prawnego wojewody potwierdzonej później przez wojewódzki sąd administracyjny okazało się, że tych kompetencji po prostu nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#KazimierzKarolczak">Natomiast patrząc na katalog zadań, o których rozmawiamy i o których wiemy, że byłby sens, żeby realizować je na poziomie metropolitalnym, na pewną są kwestie ochrony zdrowia. Nie ma sensu, żeby każde miasto powiatowe osobno prowadziło szpital. To jest kwestia dróg o charakterze metropolitalnym. Coś takiego, jak terminal przeładunkowy w Sławkowie. To jest takie okno na świat, jeśli chodzi o kolej na wschód, na Ukrainę. Szeroki tor. Niestety, terminal jest w bardzo małej gminie Sławków. Tej gminy nie stać na to, żeby przygotować odpowiednie połączenia drogowe, żeby ten terminal przeładunkowy mógł być obsłużony transportem drogowym. To jest inwestycja na ponad 200 mln zł, a gmina ma zaledwie 2 mln zł nadwyżki budżetowej. Nikt się do tego nie przyznaje. Samorząd województwa też nie uważa, że to jest jego zadanie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad również uważa, że to nie jest jej zadanie ze względu na to, że nie ma połączenia z siecią dróg krajowych. Metropolia widzi duży sens ekonomiczno-gospodarczy, żeby np. takie połączenie drogowe wybudować. Mieszkańcy nie będą protestować, chociaż tam są duże protesty społeczne. Ale nie jest w stanie, bo nie ma takich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#KazimierzKarolczak">Reasumując, tam, gdzie te możliwości byłyby związane z przejmowaniem zadań na podstawie porozumienia, po prostu nie mamy sukcesów. Jak powiedziałem, przeszkodą są nierówności finansowe gmin. Tam, gdzie zadania są nam powierzone – to są nasze kompetencje ustawowe – tam są ewidentne sukcesy potwierdzone raportem z ewaluacji i raportem Najwyższej Izby Kontroli. Miasta chętnie przekazałyby również inne kompetencje, ale nie na podstawie porozumienia, tylko na podstawie przekazania. Być może nawet na podstawie uchwały rady gminy przekazujemy to zadanie i metropolia jest za to odpowiedzialna. Oczywiście w jakiś sposób się do tego dokładamy, ale nie wtedy, kiedy nas na to nie stać. Być może sami sobie ustalimy, w jaki sposób możemy to finansować. Żeby np. gmina mogła do tego dopłacić ze swojego budżetu. Dzisiaj tych możliwości nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#JerzyPolaczek">W szczególności temat aglomeracji śląskiej jest pewnym przykładem, który polega na tym, że np. miasta Bytom, Chorzów czy Katowice nie są w stanie samodzielnie sfinansować budowy nowego połączenia w śladzie byłej drogi krajowej DK70, które połączyłoby ten układ drogowy z drogową trasą średnicową. Jest wiele innych, drobniejszych przykładów, które z mojej strony sprowadzają się do rekomendacji dla strony rządowej, żeby ten temat został przeanalizowany, a później ujęty w jakiejś nowelizacji przeznaczonej dla tej struktury metropolitalnej na Śląsku. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#MirosławSuchoń">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#MirosławSuchoń">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji. Dziękuję państwu.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#MirosławSuchoń">Zamykam posiedzenie Komisji Infrastruktury. Informuję, że protokół z posiedzenia z załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu. Dziękuję państwu. Życzę dobrego popołudnia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>