text_structure.xml
75.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KacperPłażyński">Drodzy państwo, na wstępie muszę państwa przeprosić, ale wczoraj na posiedzeniu Komisji, gdzie rozpatrywaliśmy wniosek w sprawie przyjęcia informacji o gospodarowaniu wodami w Polsce w latach 2022–2023, czyli druk nr 645, umknęła mi potrzeba oficjalnego przyjęcia lub nieprzyjęcia tego sprawozdania, więc jeżeli nikt nie wnosi sprzeciwu o rozszerzenie porządku obrad o to, że stwierdzamy, że przyjmujemy bądź sprzeciwiamy się, to będzie mi miło. Jak rozumiem, nikt nie sprzeciwia się temu, żeby rozpatrzeć to w tej chwili. Nie ma sprzeciwu. W związku z czym, drodzy państwo…</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KacperPłażyński">Posła sprawozdawcę już wczoraj zdążyliśmy wybrać…</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KacperPłażyński">Drodzy państwo, przechodzimy do właściwego dzisiejszego punktu, czyli rozpatrzenia informacji na temat działań podejmowanych w celu ochrony polskich rzek przed zanieczyszczeniami.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KacperPłażyński">Jest z nami dwoje państwa ministrów, pani minister Zielińska i pan minister Koperski. Kto z państwa?</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KacperPłażyński">Może rozpoczęłaby pani minister Zielińska? Tak? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzemysławKoperski">Panie przewodniczący, szanowni państwo parlamentarzyści, jeżeli państwo pozwolicie, po moim wstępie pani dyrektor Departamentu Gospodarki Wodnej przedstawi więcej szczegółów, będzie również głos uzupełniający ze strony przedstawiciela zarządu PGW Wody Polskie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzemysławKoperski">Ministerstwo Infrastruktury realizuje działania w zakresie ochrony rzek przed zanieczyszczeniami zgodnie z prawem unijnym oraz krajowym w celu sprostania licznym wyzwaniom związanym ze zmianami klimatu oraz rosnącym presjom. System ochrony podlega stałej ewaluacji poprzez wdrażanie planów i programów w trzech głównych obszarach. Obszar 1. to jest ramowa dyrektywa wodna oraz planowanie w gospodarowaniu wodami.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PrzemysławKoperski">Głównym założeniem dyrektywy wodnej jest dążenie przez państwa członkowskie do osiągnięcia co najmniej dobrego stanu wód. Z przepisu wprost wynika konieczność opracowania i wdrożenia planów gospodarowania wodami na każdym z obszarów dorzeczy.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PrzemysławKoperski">Obszar 2. to gospodarka ściekowa. W naszym kraju podstawowym instrumentem wdrażania postanowień dyrektywy ściekowej jest „Krajowy program oczyszczenia ścieków komunalnych”, o którym mówiłem też wczoraj w trakcie sprawozdania. Dokument ten stanowi wykaz aglomeracji, które muszą zostać wyposażone w systemy kanalizacji zbiorczej i oczyszczalni ścieków. Do chwili obecnej przeprowadzono sześć jego aktualizacji, 6. z nich Rada Ministrów przyjęła 5 maja 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#PrzemysławKoperski">Kolejny, 3. element to jest ochrona wód przed azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych. Na podstawie dyrektywy azotanowej transponowanej do polskiego prawa w 2017 r. minister właściwy ds. gospodarki wodnej, w uzgodnieniu z ministrem właściwym ds. rolnictwa, opracowuje program działań, którego podstawowym celem jest zmniejszenie zanieczyszczeń wód spowodowanych nawożeniem użytków rolnych nawozami naturalnymi zawierającymi związki azotu oraz zapobieganie dalszym zanieczyszczeniom tego rodzaju.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#PrzemysławKoperski">Szanowni państwo, do Komisji została przesłana informacja szczegółowa w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#PrzemysławKoperski">O kilka słów, jeżeli chodzi o szczegóły, bardzo proszę panią dyrektor.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#EdytaTuźnikKosno">Głównym elementem i przesłanką dyrektywy jest zachowanie aktualnego stanu wód tam, gdzie jest dobry, i oczywiście utrzymanie tego stanu. Dodatkowo w stosunku do wymogów dobrego stanu wód dla wód podziemnych jakakolwiek tendencja znacznego czy trwałego wzrostu stężenia jakichkolwiek zanieczyszczeń powinna zostać zidentyfikowana i zatrzymana bądź odwrócona. Celem środowiskowym obszarów chronionych jest osiągnięcie zgodności ze wszystkimi normami i celami wynikającymi z przepisów szczególnych, na podstawie których obszary chronione zostały utworzone.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#EdytaTuźnikKosno">Jednym z dokumentów planistycznych określonych przepisami w ustawie – Prawo wodne przyjętej w dniu 20 lipca 2017 r. są plany gospodarowania wodami. Są to plany opracowane dla każdego z obszarów dorzeczy. Opracowanie planów gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy i ich aktualizacja wynikają zarówno z krajowych dążeń, jak i z potrzeb racjonalizacji gospodarowania wodami. Jest to element wdrożenia postanowień ramowej dyrektywy wodnej.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#EdytaTuźnikKosno">Plany gospodarowania wodami zawierają m.in. ogólny opis cech charakterystycznych dla danego obszaru dorzecza, podsumowanie identyfikacji znaczących oddziaływań antropogenicznych i oceny ich wpływu na stan wód, cele środowiskowe dla części wód i podsumowanie bardzo istotnej analizy ekonomicznej związanej z korzystaniem z wód. Dodatkowo jest też zestaw działań uwzględniających sposób osiągania ustanowionych celów środowiskowych wraz z jego podsumowaniem. Te dokumenty opracowuje się cyklicznie co sześć lat, oddzielnie dla każdego obszaru dorzecza. W celu opracowania tych planów sporządzane są stosowne dokumentacje. Dokumentacje te… Zakres działań został wymieniony w art. 317 ustawy – Prawo wodne.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#EdytaTuźnikKosno">Są to m.in. wykazy jednolitych części wód, charakterystyki jednolitych części wód wraz ze wskazaniem sztucznych i silnie zmienionych jednolitych części wód oraz jednolitych części wód zagrożonych nieosiągnięciem celów środowiskowych. Dotyczy to również opracowania identyfikacji znaczących oddziaływań antropogenicznych i oceny ich wpływu na stan wód powierzchniowych i podziemnych. To także identyfikacja oddziaływań zmian poziomów wód podziemnych, rejestr wykazów obszarów chronionych, wykaz wielkości emisji i stężeń substancji priorytetowych oraz innych substancji powodujących zanieczyszczenie, analizy ekonomiczne związane z korzystaniem z wód i programy monitoringu.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#EdytaTuźnikKosno">W tym momencie mamy już 2. aktualizację planu gospodarowania wodami. W planach tych zaplanowane zostały pewne działania podstawowe i uzupełniające, przy jednoczesnym wydzieleniu działań podstawowych na poziomie krajowym i na poziomie konkretnych jednolitych części wód. Te ostatnie działania razem z działaniami uzupełniającymi stanowią pewien katalog działań, z którego dokonano wyboru działań na potrzeby budowy zestawu działań dla poszczególnych jednolitych części wód. Podstawowe działania krajowe odnosiły się do wymagań dyrektyw wskazujących zasady wpływające na zapewnienie osiągnięcia celów środowiskowych, do obowiązku wypełnienia obowiązujących przepisów prawnych oraz opracowania programów i dokumentów dobrych praktyk wspierających osiągnięcie celów środowiskowych, natomiast katalog tych działań uzupełniających ma charakter otwarty, których podstawowym działaniem jest wsparcie konkretnych celów zasadniczych do realizacji zgodnie z art. 4 ramowej dyrektywy wodnej.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#EdytaTuźnikKosno">Teraz pozwolę sobie zaprezentować katalog działań krajowych stanowiących zbiór koniecznych do przeprowadzenia prac niezależnych od lokalizacji. Katalog ten zawiera 171 działań zgrupowanych w następujących kategoriach: przemysł; gospodarka komunalna; rolnictwo; kształtowanie naturalnych warunków hydromorfologicznych; ochrona siedlisk i gatunków; kształtowanie naturalnych warunków hydrologicznych; monitoring i ewaluacja; działanie organizacyjno-prawne, informacyjne i edukacyjne; kształtowanie stosunków wodnych oraz ochrona ekosystemów od wód zależnych, w tym morfologia i zachowanie ciągłości biologicznej cieków; działania kontrolne i nadzorcze; projekty badawczo-rozwojowe.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#EdytaTuźnikKosno">Katalog działań został opracowany także dla poszczególnych kategorii wód. Katalog dla jednolitych części wód powierzchniowych rzecznych zawiera łącznie 32 działania zgrupowane w kategoriach takich jak: adaptacja do zmian klimatu; edukacja i informacja; gospodarka ściekowa; kształtowanie stosunków wodnych w zlewni jednolitych części wód powierzchniowych; ograniczenie zanieczyszczeń rozproszonych z rolnictwa; poprawa warunków dla obszarów chronionych; poprawa warunków hydromorfologicznych rzek i potoków; redukcja emisji i zrzutów substancji priorytetowych; aktualizacja programu ochrony środowiska; zapewnienie ciągłości biologicznej i morfologicznej rzek i potoków.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#EdytaTuźnikKosno">Sytuacja jest tutaj następująca. Mamy również bardzo istotny element ciągłości biologicznej wszystkich cieków, które w tym momencie bezpośrednio wpływają na jakość wód. Bardzo istotnym elementem jest likwidacja presji, która powoduje ryzyko nieosiągnięcia celów środowiskowych. Bardzo istotnym elementem jest: przywrócenie drożności dla migracji ryb oraz połączenia między korytem a terenami zalewowymi; poprawa warunków morfologicznych – siedliskowych – w korycie oraz warunków przepływu wód w kontekście poprawy stanu elementów biologicznych; poprawa jakości wód i ograniczenie dopływu zanieczyszczających źródeł rolniczych, komunalnych i przemysłowych; spełnienie wymogów obszarów przeznaczonych dla ochrony siedlisk lub gatunków ustanowionych w ustawie o ochronie przyrody, dla których utrzymanie lub poprawa stanu wód jest ważnym czynnikiem dla ich ochrony.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#EdytaTuźnikKosno">Na potrzeby 2. aktualizacji planów gospodarowania wodami dla każdego z 9 obszarów dorzeczy zostały określone konkretne zestawy działań. W tym momencie chciałabym przedstawić, że dla poszczególnych jednolitych części wód powierzchniowych i podziemnych – co zresztą było przytoczone również we wczorajszej informacji o gospodarowaniu wodami – opracowano 24 690 działań, zatem jest to bardzo znacząca liczba.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#EdytaTuźnikKosno">W podziale 76% stanowią działania dla jednolitych części wód powierzchniowych rzecznych, 20% to działania dla jednolitych części wód powierzchniowych jeziornych, 0,6% to działania dla jednolitych części wód powierzchniowych zbiornikowych, 0,4% to działania dla tzw. przejściowych i przybrzeżnych, natomiast 2,4% to wskazane działania dla jednolitych części wód podziemnych.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#EdytaTuźnikKosno">Zaplanowane działania obejmują działania techniczne i nietechniczne. Przykładami działań technicznych są chociażby: budowa i modernizacja oczyszczalni ścieków; wykonanie ujęć wód podziemnych oraz odtwarzanie obszarów podmokłych z charakterystycznymi dla nich zbiorowiskami roślinnymi. Wśród działań nietechnicznych znajduje się m.in.: opracowanie dokumentacji, która ustali zasoby i sposób korzystania z wód podziemnych; promowanie stosowania zaleceń dobrej praktyki rolniczej czy kontrole dotyczące stosowania programu działań.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#EdytaTuźnikKosno">Koszty wdrożenia na obszarze całego kraju oszacowano łącznie na 26 mld zł i zostało to założone na lata 2022–2027. Koszt zestawu działań w poszczególnych obszarach dorzeczy został oszacowany następująco. Jeżeli chodzi o obszar dorzecza Wisły, to tutaj stanowi to 95,93% kosztu oszacowanego, tj. 16 637 tys. zł. Jeżeli chodzi o obszar dorzecza Odry, to stanowi to 84% kosztów dla działania na jednolite części wód. Jeżeli chodzi o obszar dorzecza Banówki, koszty realizacji dwóch zaplanowanych działań są zgodne z wyceną nad obszarem chronionym. W tym momencie została uwzględniona kwestia obszaru chronionego. Jeżeli chodzi o obszar dorzecza Dniestru, będzie to 40 tys. zł. Kolejne są dorzecza Dunaju, Łaby, Niemna, Pregoły i Świeżej. Działania zostały zaplanowane dla wszystkich tych dorzeczy.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#EdytaTuźnikKosno">Wskazano również źródła finansowania. Działania będą finansowane przede wszystkim ze środków własnych bądź budżetu państwa. Nie ukrywam, że kwestie nakładów finansowych są elementami pewnej planistyki i przygotowania. Pozostałe działania to działania, które mogą być wspomagane ze środków własnych z budżetów państwa i ze środków Unii Europejskiej, w tym chociażby z takiego programu jak program „LIFE”, czy z innych środków krajowych. Mówimy tu również o Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej bądź wojewódzkich funduszach ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#EdytaTuźnikKosno">Jeżeli chodzi o obszar dorzecza Wisły – wiadomo, jest to nasz największy obszar – opracowano 12 784 działania. W przypadku jednolitych części wód rzecznych 78% stanowią działania podstawowe, a 22% to działania uzupełniające.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#EdytaTuźnikKosno">Chciałabym jeszcze dodać, że w przypadku jednolitych części wód powierzchniowych rzecznych wskazano 8 tys. działań. Najliczniejszą grupę tych działań stanowią działania związane z poprawą warunków dla obszarów chronionych, tj. 3877 działań. Są również działania związane z gospodarką ściekową, tj. 1041 działań, oraz dotyczące przebudowy budowli piętrzących w zakresie zapewnienia ciągłości biologicznej cieku i osiągnięcia celów środowiskowych, tj. 636 działań.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#EdytaTuźnikKosno">Wspomniana 2. aktualizacja planów gospodarowania wodami została przyjęta w drodze rozporządzeń. To były terminy 23 grudnia 2022 r., 11 stycznia 2023 r., 27 stycznia 2023 r. Ostatnie zostało opublikowane 23 lutego 2023 r.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#EdytaTuźnikKosno">Jak nadmienił pan minister, bardzo istotnym elementem jest również gospodarka ściekowa. Jednym z najważniejszych elementów są działania mające w zakresie zabezpieczenie wód przed zanieczyszczeniami pochodzącymi z niedostatecznie oczyszczonych ścieków. Pewne ramy dotyczące zbierania, oczyszczania, odprowadzania ścieków komunalnych wyznacza dyrektywa 91/271/EWG z dnia 21 maja 1991 r., która dotyczy oczyszczania ścieków komunalnych, a potocznie zwana jest dyrektywą ściekową. Określa ona wymagania zrzutów ścieków na różnych obszarach, ich progi dla aglomeracji różnej wielkości, sposoby wyznaczania wielkości ładunków ścieków oraz nakłada na państwa członkowskie obowiązek wyznaczania obszarów wrażliwych na zanieczyszczenie pochodzenia komunalnego. Dyrektywa zobowiązuje także państwa członkowskie do określenia substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzeniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz najwyższych dopuszczalnych wartości substancji zanieczyszczających ścieki.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#EdytaTuźnikKosno">W Polsce podstawowym instrumentem wdrożenia postanowień dyrektywy ściekowej jest „Krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych”. Dokument ten stanowi wykaz aglomeracji, które muszą zostać wyposażone w systemy kanalizacji zbiorczej i oczyszczalni ścieków. Do chwili obecnej przeprowadzono sześć aktualizacji „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”. Aktualnie 6. aktualizacja została przyjęta uchwałą Rady Ministrów w dniu 5 maja 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#EdytaTuźnikKosno">Zgodnie z 6. aktualizacją KPOŚK plany inwestycyjne przedstawione przez aglomeracje wskazują na dalszy intensywny rozwój gospodarki ściekowej w aglomeracjach, który ma przyczynić się do ochrony rzek przed zanieczyszczeniami pochodzącymi ze źródeł komunalnych. Zgodnie z przedstawionymi planami inwestycyjnymi planowane jest wybudowanie 8022 km sieci kanalizacyjnej, zmodernizowanie 3173 km sieci, a także wybudowanie 60 nowych oczyszczalni ścieków oraz przeprowadzenie 978 innych inwestycji na oczyszczalniach ścieków.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#EdytaTuźnikKosno">Ministerstwo Infrastruktury koordynuje tutaj prace dotyczące m.in. sporządzania aktualizacji KPOŚK oraz przygotowania dwuletnich sprawozdań z jego wykonania dla Rady Ministrów. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie odpowiada z kolei za opracowanie corocznych sprawozdań z realizacji tego programu.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#EdytaTuźnikKosno">Zgodnie z rocznym sprawozdaniem z realizacji KPOŚK w 2022 r., opracowanym w związku z art. 89 ust. 1 ustawy – Prawo wodne, na koniec 2022 r. w Polsce funkcjonowało 1530 aglomeracji, które generowały ładunek zanieczyszczeń wyrażonych w BZT5 w wysokości 35 694 tys. RLM. W tym konkretnym przypadku dotyczyło to 27 117 tys. stałych mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#EdytaTuźnikKosno">W ramach realizacji inwestycji w zakresie wyposażenia aglomeracji w systemy kanalizacji zbiorczej na terenie aglomeracji wybudowano 2201 km sieci kanalizacyjnej, w tym 1687 km sieci grawitacyjnej. Zmodernizowano 331 km sieci istniejącej. Podłączono 325 598 mieszkańców, z czego 265 442 mieszkańców zostało podłączonych do istniejącej sieci, a 58 156 stanowią mieszkańcy korzystający z sieci kanalizacji wybudowanej właśnie w roku sprawozdawczym.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#EdytaTuźnikKosno">W okresie sprawozdawczym prowadzono wiele inwestycji w tym zakresie, m.in.: wybudowano cztery oczyszczalnie; zmodernizowano 143 oczyszczalnie; rozbudowano 10 oczyszczalni; dokonano modernizacji części osadowej w 68 oczyszczalniach; przeprowadzono inwestycje łączne w zakresie modernizacji i rozbudowy oczyszczalni w 56 obiektach. Niestety z racji przyczyn technologicznych zlikwidowano cztery oczyszczalnie.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#EdytaTuźnikKosno">Na koniec 2022 r. 1496 z 1625 oczyszczalni spełniło wymagania dotyczące jakości oczyszczania ścieków komunalnych. To stanowi powyżej 50% wszystkich aglomeracji, które w tym momencie są wymieniane w „Krajowym programie oczyszczania ścieków komunalnych”.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#EdytaTuźnikKosno">Niezależnie od powyższego w kontekście podejmowanych działań w celu ochrony polskiej rzek przed zanieczyszczeniami należy podkreślić bardzo dużą rolę gminnych jednostek samorządu terytorialnego. Zgodnie z art. 3 ust. 1 Ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków jest zadaniem własnym gminy. Także art. 7 ust. 1 punkt 3 Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym wskazuje, iż zadania własne gminy obejmują w szczególności sprawy wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych. Tym samym na jednostce samorządu terytorialnego spoczywa obowiązek właściwej realizacji tego zadania również w sytuacji jego powierzenia przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#EdytaTuźnikKosno">Przepisy te są ściśle powiązane z art. 87 ust. 1 ustawy – Prawo wodne, zgodnie z którym rada gminy w drodze uchwały będącej aktem prawa miejscowego wyznacza aglomerację. Co dwa lata wójt, burmistrz lub prezydent miasta dokonuje przeglądu obszaru i granic aglomeracji na podstawie art. 92 ustawy – Prawo wodne. Kwestie techniczne gospodarki ściekowej zawarte zostały w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 12 lipca 2019 r. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego oraz warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzeniu do wód lub do ziemi ścieków, a także przy odprowadzaniu wód opadowych lub roztopowych do wód lub urządzeń wodnych. Jest też drugie rozporządzenie, dotyczące sposobu wyznaczania obszarów i granic aglomeracji. Mając powyższe na uwadze, władze samorządowe posiadają niezbędne narzędzia prawne i faktycznie wykazują duże zaangażowanie, jeżeli chodzi o inwestycje związane z gospodarką ściekową.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#EdytaTuźnikKosno">Jeżeli chodzi o kolejne źródło, które ma w tym momencie wpływ na jakość wód, jest kwestia ochrony wód przed azotanami pochodzenia ze źródeł rolniczych. Ministerstwo prowadzi działania w zakresie ochrony wód przed zanieczyszczeniami azotanami pochodzącymi m.in. z nawozów stosowanych w rolnictwie. Problem wzrastającej zawartości azotanu w wodach dotyczy całej Unii Europejskiej, a zanieczyszczenie wód spowodowane w jednym państwie może oddziaływać na wody innego państwa. Z tego względu Komisja Europejska zobowiązała się do podjęcia na poziomie wspólnotowym stosownych działań zaradczych w tym zakresie. Efektem tych działań jest tzw. dyrektywa azotanowa przyjęta 12 grudnia 1991 r. dotycząca ochrony wód przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez azotany pochodzenia rolniczego.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#EdytaTuźnikKosno">Dyrektywa azotanowa nakłada na państwa członkowskie obowiązek wyznaczania wód wrażliwych na zanieczyszczenia związane ze związkami azotu pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz obszarów szczególnie narażonych na odpływ azotu ze źródeł rolniczych. Dla tych wód należy ograniczyć odpływ azotu, aby były one lepiej chronione. Wymagane było także ustanowienie zbioru zaleceń dobrych praktyk rolniczych oraz programu działań, którego stosowanie jest obowiązkowe na obszarach szczególnie narażonych lub na terenie całego kraju.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#EdytaTuźnikKosno">Na podstawie tej dyrektywy, transponowanej do polskiego prawa ustawą z dnia 20 lipca 2017 r., czyli ustawą – Prawo wodne, minister właściwy ds. gospodarki wodnej w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa opracowuje program działań, którego podstawowym celem jest zmniejszenie zanieczyszczenia wód spowodowanego nawożeniem użytków rolnych nawozami naturalnymi, takimi jak: gnojówka, gnojownica, obornik. Są to oczywiście nawozy zawierające związki azotu. Zostało wskazane także zapobieganie dalszym zanieczyszczeniom tego rodzaju.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#EdytaTuźnikKosno">Najnowszy program działań, który został przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 31 stycznia 2023 r., zawiera uaktualnione przepisy w obszarach dostosowania okresu nawożenia do zmian klimatu. Wprowadzono tutaj elastyczny termin rozpoczęcia nawożenia w oparciu o rzeczywisty początek wegetacji, wykorzystania ścieków i osadów ściekowych w aspekcie gospodarki o obiegu zamkniętym, dostosowania wskaźników w programie do zmian w rolnictwie i postępie hodowlanym oraz wartości jednostkowego pobierania azotu, konkretnie, jeżeli chodzi o charakter produkcji rolniczej.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#EdytaTuźnikKosno">To właściwie tyle odnośnie do kwestii dotyczących dokumentów planistycznych. Oprócz tego są podejmowane działania, chociażby przez PGW Wody Polskie, które mają charakter faktycznej kontroli, jeżeli chodzi o ilość zanieczyszczeń, które trafiają… PGW Wody Polskie jest zobligowane do, po pierwsze, przeglądu pozwoleń wodnoprawnych, które są dokonywane, jak i do monitorowania nielegalnych rzutów odprowadzania ścieków. Również wszystkie te elementy wskazuje ustawa o rewitalizacji rzeki Odry. W tym momencie PGW Wody Polskie przekazuje stosowne sprawozdania z wykonywanych działań w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#EdytaTuźnikKosno">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to może krótka informacja w tym zakresie będzie przedstawiana przez PGW Wody Polskie.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#MagdalenaŻmuda">W skali całego kraju identyfikacje cały czas mają miejsce, natomiast to już nie jest tak duży, spektakularny przyrost, ponieważ większość tych wylotów została zidentyfikowana na skutek tej pracy, odkąd obowiązek pojawił w specustawie. W skali kraju mamy 6570 sztuk tych wylotów, z czego ponad 2300 na ten moment ma uregulowany stan prawny. Ponad 1500 sztuk zostało zamkniętych.</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#MagdalenaŻmuda">Jeżeli chodzi o inną kompetencję Wód Polskich – w zależności od organu, który wydawał adekwatną zgodę wodnoprawną, w naszym porządku prawnym to jest dyrektor zarządu zlewni tudzież dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej – na podstawie rewitalizacji Odry mamy obowiązek w przeciągu 18 miesięcy wykonać przeglądy pozwoleń wodnoprawnych i na ten moment, jeżeli chodzi o RZGW Gliwice, wytypowano 178 takich decyzji administracyjnych, zakończono postępowanie w 127, w trakcie jest jeszcze 47. We Wrocławiu jest tych pozwoleń ponad 550, ponad połowa jest zakończona, reszta jest w trakcie. Szczecin na obszarze zlewni Odry wytypował 92 pozwolenia i tutaj już przegląd został zakończony znacznie przed czasem.</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#MagdalenaŻmuda">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#KacperPłażyński">Teraz poproszę panią minister Zielińską.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#UrszulaZielińska">Szanowna Komisjo, jeżeli chodzi o jakość wód, resort klimatu i środowiska odpowiada głównie za monitoring jakości wód. Zadania te są realizowane m.in. na podstawie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska. W ramach tych działań prowadzone są działania kontrolne i państwowy monitoring środowiska, który jest głównym, jedynym i spajającym systemem monitoringu środowiska w Polsce. Dodatkowo koordynujemy zadania związane z poprawą jakości stanu wód Odry w ramach Międzyresortowego Zespołu ds. Odry.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#UrszulaZielińska">O funkcjonowanie i działania monitoringowe prowadzone w ramach państwowego monitoringu środowiska poproszę główną inspektor ochrony środowiska, panią minister Joannę Piekutowską. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#JoannaPiekutowska">Jeżeli mówimy o zanieczyszczeniu wód, to w szczególności mam na myśli zakłady czy jednostki, które odprowadzają ścieki do wód powierzchniowych. Inspekcja Ochrony Środowiska wykonuje kontrole, sprawdza, jak realizowane są obowiązki nałożone w pozwoleniach wodnoprawnych. Jeżeli obowiązki te nie są wykonywane, to naliczane są kary za nieprzestrzeganie wymagań określonych w pozwoleniach wodnoprawnych czy w pozwoleniach zintegrowanych, w zależności od tego, jaki to jest rodzaj zakładu. Mamy również taką sankcję: w szczególnych przypadkach możemy wstrzymać działalność zakładu, która powoduje zagrożenie zniszczenia środowiska w znacznych rozmiarach. Te działania są realizowane na poziomie wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska. Główny inspektor ochrony środowiska jest instancją 2. stopnia.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#JoannaPiekutowska">Realizujemy również, o czym głównie jest tu mowa, państwowy monitoring środowiska. Za chwilę poproszę o przedstawienie tego zagadnienia w szczegółach panią dyrektor Małgorzatę Marciniewicz-Mykietę.</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#JoannaPiekutowska">Pokrótce chciałabym jeszcze państwu powiedzieć, że państwowy monitoring środowiska to jest duże zagadnienie, które realizujemy w celu monitorowania stanu środowiska. Jednym z tych elementów jest monitoring wód powierzchniowych, natomiast na potrzeby sytuacji, która miała miejsce w lipcu 2022 r., opracowane zostały zasady tzw. monitoringu interwencyjnego, dotyczącego wyłącznie sytuacji związanej z zanieczyszczeniem złotą algą wód rzeki Odry. Tutaj mamy przyjęte dodatkowe ustalenia, procedury, które zostały zatwierdzone przez ministra klimatu i środowiska. W oparciu o te procedury dodatkowo monitorujemy jakość wód rzeki Odry w zakresie zanieczyszczenia spowodowanego złotą algą.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#JoannaPiekutowska">Jeżeli mogę, o zreferowanie szczegółów państwowego monitoringu środowiska bardzo proszę panią dyrektor Małgorzatę Marciniewicz-Mykietę.</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#JoannaPiekutowska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, jak zostało wspomniane, państwowy monitoring środowiska realizowany jest w oparciu o programy w zakresie monitoringu wód. Program monitoringu jest dostosowany do wymagań ramowej dyrektywy wodnej oraz wspomnianej wcześniej dyrektywy azotanowej. Sama forma realizacji monitoringu jest regulowana rozporządzeniem ministra właściwego ds. gospodarki wodnej. Sposób wykonywania klasyfikacji wód i oceny stanu wód również jest regulowany rozporządzeniem ministra właściwego ds. gospodarki wodnej. Oba rozporządzenia dokonały transpozycji zapisów ramowej dyrektywy wodnej do polskiego porządku prawnego.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Jak pan przewodniczący wspomniał na początku dzisiejszego spotkania, zostało przyjęte sprawozdanie z realizacji gospodarowania wodami w okresie 2022–2023. W sprawozdaniu tym prezentowaliśmy naszą ostatnią ocenę, wykonaną w 2022 r. Ocena obejmowała okres cyklu gospodarowania wodami w latach 2016–2021. Z oceny tej wynika, iż tylko 13 jednolitych części wód rzecznych jest w stanie dobrym. Pozostała ilość, czyli 99,6%, jest w stanie złym. Na ten stan wpływa przede wszystkim presja antropogeniczna.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Jeśli chodzi o stan ekologiczny, jest on oceniany przede wszystkim w oparciu o stan elementów biologicznych. Tutaj ramowa dyrektywa wodna w zakresie stanu ekologicznego bardziej przypomina dyrektywę siedliskową i podejście ekosystemowe. Mianowicie badamy odpowiedź elementów biologicznych na presję. Elementy biologiczne mają decydujący wpływ w ocenie stanu wód. W stanie ekologicznym 10% stanu jednolitych części wód jest w stanie dobrym. Na ten stan wpływ mają przede wszystkim, w przypadku 50%, zmiany hydromorfologiczne, w przypadku 30% to zasolenie wód, również w przypadku 30% jest to eutrofizacja. Jeśli chodzi o eutrofizację, głównym jej źródłem jest rolnictwo, bo w 60% przyczynia się do tego stanu. Punktowe źródła zanieczyszczeń, pochodzące na przykład z gospodarki ściekowej, stanowią jedynie 20%. Jest to zmiana, jest to duży shift w stosunku do tego, co wcześniej obserwowaliśmy w bilansach ładunków zanieczyszczeń odprowadzanych rzekami do Morza Bałtyckiego. W poprzednich bilansach, chociażby w 2012 r., zarówno rolnictwo, jak i źródła punktowe stanowiły po blisko trzydzieści kilka procent.</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Jeśli chodzi o stan chemiczny, tylko 12% mamy w stanie dobrym. Głównym źródłem zanieczyszczenia jest przede wszystkim depozycja atmosferyczna. To są substancje o pochodzeniu pirogenicznym, ze spalania paliw kopalnianych. W mniejszej ilości są to metale ciężkie. Potwierdza to również ostatni raport Europejskiej Agencji Środowiska prezentującej stan jakości wód w skali całej Europy. Raport ten został opublikowany 15 października tego roku. W skali całej Europy depozycja atmosferyczna stanowi ponad 52% źródeł zanieczyszczeń, 50% stanowią przekształcenia hydromorfologiczne, a eutrofizacja pochodzenia rolniczego stanowi 30%. Europejska Agencja Środowiska jednoznacznie wskazuje na stagnację złego stanu wód w stosunku do poprzedniego cyklu gospodarowania wodami. Jest to zjawisko występujące na obszarze całej Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#KacperPłażyński">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#KacperPłażyński">Panie ministrze, pani dyrektor, nie rozumiem do końca pewnej sprawy. Pani dyrektor zwróciła uwagę – chyba też wczoraj było to dokładnie powiedziane – że ok. 45% aglomeracji niestety jest dzisiaj zmuszonych do wyrzucania komunalnych ścieków nieoczyszczonych. Tak? Dzisiaj mówiła pani, że trochę ponad 50% jest oczyszczonych, stąd wnioskuję, że niecałe 50% nie jest oczyszczonych. Czy źle zrozumiałem?</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#EdytaTuźnikKosno">Tylko przytoczę, że 1. warunek to jest stopień obsługi zbiorczymi sieciami kanalizacyjnymi, 2. warunek to jest odpowiednia wydajność oczyszczalni, natomiast 3. warunek to jest jakość oczyszczania ściegów. Z reguły mamy jeszcze problem z jakością oczyszczania ścieków. Nie wszystkie nasze aglomeracje mają takie parametry oczyszczania ścieków, jak być powinno. Stąd informacja, która była przekazana wczoraj, panie przewodniczący. Wszystkie trzy warunki spełnia 798 aglomeracji i to stanowi 52,16% wszystkich wyznaczonych aglomeracji. Odniosłam się właśnie do wczorajszej prezentacji.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#EdytaTuźnikKosno">Jeżeli zaś chodzi o jakość spełnienia konkretnych wymogów dyrektywy ściekowej, tak jak przytoczyłam, mamy 52% aktualnie spełnionych tak, że faktycznie jakość oczyszczanych ścieków i odpowiednie systemy zbiorczej kanalizacji są w porządku. Aktualnie planujemy 60 nowych oczyszczalni, aby systemy zbiorczej kanalizacji również były wyposażone w oczyszczalnię. Kolejne sytuacje są takie, że nie wykluczam, że w kolejnych latach będziemy budowali kolejne oczyszczalnie. To jest również kwestia przygotowania samorządów, chęci wyznaczenia aglomeracji, chęci poszerzenia tej aglomeracji.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#EdytaTuźnikKosno">Panie przewodniczący, jeżeli mogę dodać, wiąże się to również z planami rozbudowy poszczególnych gmin, planami zagospodarowania terenu dla poszczególnych gmin, które mają pewne kwestie planistyczne, bo prognozują, że będą mieć więcej mieszkańców na danym terenie. To wszystko jest powiązane.</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#JoannaPiekutowska">Trzeba również brać pod uwagę to, że kryteria oceny wód na przestrzeni lat ulegają zmianom w dostosowaniu do obowiązujących nas przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej. W związku z tym kryteria są coraz ostrzejsze i ostatnie wyniki badań – zresztą pani dyrektor Marciniewicz-Mykietia jeszcze ewentualnie uzupełni – to są kwestie natury biologicznej. One bardzo psują naszą ogólną klasyfikację. Proszę pamiętać, że jeżeli ocena biologiczna – nawet tam, gdzie badania pod względem fizyko-chemicznym mamy dobre – wypada źle, to wtedy cała ocena jest negatywna. Zawsze decyduje kryterium najgorszej oceny i dlatego wygląda to tak źle.</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#JoannaPiekutowska">W szczegółach ewentualnie proszę jeszcze panią dyrektor o uzupełnienie.</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Wśród elementów, które głównie decydują o złym stanie, jest ichtiofauna, następnie w kolejności: makrobezkręgowce bentosowe, fitoplankton, makrofity i na końcu fitobentos. Jeśli chodzi o ichtiofaunę i makrobezkręgowce, na ich stan ma wpływ w pierwszej kolejności hydromorfologia, w drugiej kolejności eutrofizacja.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#KacperPłażyński">Panie pośle, już za chwilkę przekażę głos, tylko chciałbym dokończyć ten wątek, bo potem będzie ich za dużo i zapomnę.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#KacperPłażyński">Pytanie do przedstawicieli rządu polskiego: czy jesteśmy dzisiaj zwolennikami rewizji dyrektywy ramowej, czy już państwo nie jesteście? Pani minister, jak rozumiem, inspektor jest zwolennikiem rewizji ramowej.</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#KacperPłażyński">Wydaje mi się, że Polska jako chyba 4. czy 5. największy kraj w UE, nie powinna w tak ważnych sprawach stać z boku, tylko powinna być motorem jakichś zmian, jeżeli tych zmian chcemy, a jeżeli nie chcemy tych zmian, powinna być motorem tego, żeby tych zmian nie dokonywać. Konkludując więc, pytam państwa, czy uważacie państwo, że trzeba tę dyrektywę zmienić. Jeżeli trzeba, to jak ją trzeba zmienić? Czy nie chcecie jej państwo zmieniać?</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#UrszulaZielińska">Jakiekolwiek stanowiska, jeśli chodzi o ewentualną rewizję ramowej dyrektywy wodnej, która, przypomnę, obowiązuje Polskę od 2004 r., od naszego momentu przystąpienia do Unii Europejskiej… Ramowa dyrektywa wodna obowiązuje od 2000 r. Kraje członkowskie najpóźniej do 2027 r. mają osiągnąć stan wód dobry lub bardzo dobry. Od osiągnięcia tego stanu jesteśmy dzisiaj dalecy i w związku z tym są dziesiątki tysięcy zadań, o których mówiła tutaj szeroko i szczegółowo pani dyrektor z Ministerstwa Infrastruktury i które raportujemy w raportach GIOŚ.</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#UrszulaZielińska">Odsyłam i zachęcam do zapoznania się z raportami o stanie środowiska w Polsce. Ostatni raport podsumowujący jest na stronie GIOŚ. Tam są szczegółowe informacje, również bardzo pomocne mapki, które pokazują, jak gigantyczne wyzwanie jest na naszych barkach, jeżeli chodzi o poprawę jakości i doprowadzenie jakości wód powierzchniowych w Polsce do stanu co najmniej dobrego lub bardzo dobrego do 2027 r. To gigantyczne wyzwanie i dekady zaniechań w tym zakresie, które musimy nadrobić. To będzie trwało, to jest duże wyzwanie, stąd duża liczba zadań, o których państwo przedmówcy mówili. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#KacperPłażyński">Przepraszam, ale nie o to pytałem. Przecież wszyscy chcemy mieć czyste rzeki i jeziora, to jest jasne. Pytanie jest o to, czy te wymogi nie są zbyt rygorystyczne.</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#KacperPłażyński">Pokażę państwu pewną sprzeczność w prezentacji pani minister. Mówi pani, że będziecie państwo teraz czekać na stanowisko rządu w tej sprawie i kiedyś ono będzie. Pani dyrektor i pani minister inspektor zwróciły przecież uwagę na to, że stanowisko rządu w tej sprawie było. Stanowisko rządu w tej sprawie było takie, żeby dokonać rewizji tej dyrektywy. Pani minister czy pani dyrektor powiedziała, że dotychczas stanowisko było takie, żeby dokonać rewizji tej dyrektywy, czyli nie jest tak, że nie było stanowiska rządu. Po prostu teraz rząd rzeczywiście się zmienił. Jest nowa koalicja, oczywiście nowe ugrupowania, to wszystko wiemy.</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#KacperPłażyński">Moje pytanie jest w takim razie takie. Spytam inaczej. Czy podtrzymujecie państwo dotychczasowe stanowisko rządu jeszcze z poprzedniej kadencji w zakresie takim, że należy zmienić dyrektywę ramową, czy też państwo tego stanowiska nie podtrzymujecie?</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#UrszulaZielińska">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#PrzemysławKoperski">Dziękuję uprzejmie.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#PiotrGłowski">Wracając do tego, o czym dzisiaj rozmawiamy, historycznie patrząc, a ten dokument dotyczy historii…</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#PiotrGłowski">Mam więc pierwsze pytanie związane z KPOŚK. Tak jak mamy czas do 2027 r. na wdrożenie dyrektywy, o której była wcześniej mowa, tak KPOŚK miał bodajże – tak ustalaliśmy z panem z NIK – termin dziesięcioletni, czyli miał 10 lat na wdrożenie od wejścia naszego kraju, czyli do końca 2015 r. Jesteśmy więc 9 lat po czasie. Czy przy wszystkich inwestycjach, które są zapisane, wiadomo, w jakim okresie uda nam się dojść do wymaganego poziomu? Tam chyba było wpisane nawet nie 99%, a 100%.</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#PiotrGłowski">Po drugie to już będzie prośba o subiektywną odpowiedź, bo rozumiem, że wyniki badań są tak złe, bo ten najgorszy wskaźnik psuje nam wszystko. Czy możecie państwo odpowiedzieć już może nie tak bardzo matematycznie, tylko bardziej subiektywnie, w jakim tempie następuje poprawa jakości wód? Rozumiem, że to się dzieje. Najgorsze wyniki… Nie dzieje się tak? OK, ale chodzi o to, czy widzielibyśmy postęp, gdyby klasyfikować inaczej, mniej restrykcyjnie? Tak sformułuję pytanie.</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#PiotrGłowski">Po trzecie w tej puli pytań, czy udało się ustalić źródło problemów na Odrze na tyle precyzyjnie, że możemy pracować nad tym w następnych latach?</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#ArturJarosławŁącki">Panie ministrze, panie minister, czy teraz zmieniamy te pozwolenia wodnoprawne tak, żeby mogły być zróżnicowane co do stanu poziomu wody w naszych rzekach głównych, szczególnie w Odrze i w Wiśle? Moim zdaniem, i chyba zdaniem wszystkich, był to jeden z głównych powodów katastrofy, która stała się na Odrze.</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#ArturJarosławŁącki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#EdytaTuźnikKosno">Chciałabym zwrócić uwagę, że również kwestia wymienionych w przekazanej państwu informacji aktów prawnych, gdzie obowiązki realizacji zadań związanych z gospodarką ściekową są przypisane jednostkom samorządu terytorialnego, powoduje, że to właśnie jednostki samorządu terytorialnego muszą przygotować te inwestycje. Muszą też pozyskać środki, choć jest pewne finansowanie, jeżeli chodzi o KPOŚK – jest realizowany również przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Te działania nie są zatem bardzo zależne od administracji rządowej. Kwestia podjęcia działań inwestycyjnych wynika z decyzji samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#EdytaTuźnikKosno">Aktualizacja 4. pokazuje, jak wiele mamy jeszcze do zrobienia. Jak zresztą pytał pan przewodniczący, faktycznie tylko 52% spełnia trzy warunki, więc sytuacja nie wygląda najlepiej. Z drugiej strony kwestia naszego wejścia do Unii Europejskiej, jak i wszystkie działania, które miały miejsce przed wejściem, czyli fundusze akcesyjne, pokazywały, że dużo w tym temacie się działo i dużo się dzieje.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#EdytaTuźnikKosno">Chciałabym nadmienić jeszcze jedną rzecz, której nie powiedziałam. Po wrześniowej powodzi mamy aktualnie problem w 126 aglomeracjach, które w tym konkretnym przypadku trzeba będzie albo częściowo zmodernizować, albo wręcz odbudować, dlatego że nakłady po prostu muszą być tam poniesione, bo były to funkcjonujące aglomeracje, w których tak czy inaczej trzeba ponieść pewne nakłady.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#EdytaTuźnikKosno">Jeżeli chodzi o sprawy KPOŚK, jest to po prostu instrument, który w tym momencie pozwala konkretnie dofinansować zadania, które zostały jednoznacznie określone – to, gdzie jest określona aglomeracja, gdzie przedstawione konkretne potrzeby inwestycyjne. W tym momencie tym, o czym możemy powiedzieć, że mamy zrobione, jest zinwentaryzowanie pewnych potrzeb. Zresztą kwestia wyznaczenia tych aglomeracji powoduje podejście bardzo rozsądne również ze strony ekonomiczno-finansowej, aby oczyszczalnie były rentowne, żeby oczyszczały jak największą ilość odbieranych ścieków komunalnych. To kwestie wymogów, pewnych kryteriów, które na przykład wynikają z liczby 120 mieszkańców na kilometr sieci. Te właśnie elementy pokazują, że to rozwiązanie jest optymalne.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#EdytaTuźnikKosno">Oczywiście kwestia jakości wód to nie tylko oczyszczalnie, konkretnie w aglomeracjach. Przecież musimy sobie powiedzieć też o tym, że mamy szamba, mamy przydomowe oczyszczalnie ścieków i to też jest potencjalne źródło, które w tym konkretnym przypadku już nie jest ujmowane w KPOŚK. Ten element też jest tu szalenie istotny.</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#EdytaTuźnikKosno">To kwestia odpowiedzi na pierwsze pytanie pana posła. Ewentualnie, panie ministrze, szerzej udzielilibyśmy odpowiedzi na piśmie.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#KacperPłażyński">Drodzy państwo, kto ma jeszcze pytania?</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#KacperPłażyński">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#MagdalenaŻmuda">Odpowiadając wprost i krótko, tak, organy Wód Polskich starają się tak zapisywać w pozwoleniach zgodę na zrzut ścieków, żeby również uwzględniać ilościowy stan wody w rzece. Przy tak dużych podmiotach bardzo ważna jest specustawa odrzańska i jej dostosowanie do tego, żeby podmioty tak duże jak kopalnie, które zrzucają solankę, dostosowały swoje zakłady, swoje podmioty do tego, żeby ilość solanki niezależnie od stanu ilościowego wody w rzece była zdecydowanie mniejsza.</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#MagdalenaŻmuda">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#UrszulaZielińska">Z badań naukowych wiemy, że gdybyśmy doprowadzili jakość wód i jakość zasolenia do jakości zgodnej z normą środowiskową, jeżeli chodzi o przewodność, o zasolenie, czyli do 850 mikrosimensów i mniej, to nie byłoby to środowisko do rozwoju algi. Dodatkowo rozwój algi słonowodnej, algi Prymnesium parvum, jest wzmacniany tak jak rozwój innych glonów przez dostępność biogenów. To są chociażby spływające z pól rolniczych resztki nawozów. To ogólnie wzmaga zakwity wszelkiego rodzaju alg na wodach, również algi Prymnesium parvum. Dodatkowo w okresach letnich wysokie parowanie, wysokie temperatury wzmagające niskie przepływy i niskie stany wód doprowadzają do zwiększenia gęstości zasolenia, czyli zwiększenia również tego zasolenia. W tym roku widzieliśmy to na przykładzie zbiornika Dzierżno. Tam zasolenie przekraczało nawet 10 tys. mikrosimensów, a do tego była również dostępność biogenów z pobliskich gospodarstw.</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#UrszulaZielińska">Jest to więc bardzo jasne i polscy naukowcy, którzy badają to zjawisko, mówią, że jeżeli doprowadzimy wody do poziomu przewodności i zasolenia do normy środowiskowej, poniżej 850 mikrosimensów, to ta alga nie będzie miała warunków do rozwoju.</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#KacperPłażyński">Czy jeszcze są głosy? Na końcu oczywiście będę miał serię pytań, ostrzegam.</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#KacperPłażyński">Pan poseł Czesław Hoc.</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#CzesławHoc">Są na świecie różnego rodzaju próby polegające na tym, że na przykład można pulsacyjnie, hydrologicznie wypłukiwać pewne wody, zamieniać na inne. Można też robić dodawanie substancji odżywczych do wody, aby zredukować stres złotych alg związany z koniecznością rywalizacji o azot i fosfor, obniżanie poziomu pH wody itd. W Wielkiej Brytanii są zresztą pewne standardy dodawania pewnych substancji do wody.</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#CzesławHoc">Krótko mówiąc, czy macie konkretne rozwiązania systemowe? Ile na przykład zrzutów zamknęliście albo ile zrzutów sprawdziliście? Ile nie spełniało norm? Ile zamknęliście? To są konkrety. To, że „analizujemy”, „spotykamy się”, „robimy konferencje”, to jest za mało. Złote algi raczej nie będą słuchać konferencji i analiz… Tylko praktycznie to, co je niszczy.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#KacperPłażyński">Pani minister, jak pani resort patrzy na rozwiązania, które rozważał pan Poseł Hoc?</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#MagdalenaŻmuda">To jeszcze raz odczytam statystykę, którą już czytałam, w sprawie zamykanych wylotów. Powiem tylko ogólnie o liczbach identyfikacyjnych w skali kraju, nie tylko Odry. W skali kraju takich identyfikacji mieliśmy dokładnie 6570 sztuk. Na ten moment ponad 1500 jest zamkniętych, pozostała liczba albo jest już uregulowana formalnoprawnie, albo jest w trakcie regulacji formalnoprawnej.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#UrszulaZielińska">To zrodziło gigantyczny problem polegający na tym, że nie znamy środowiskowych efektów tych zrzutów, a jednocześnie kopalnie można zamknąć z dnia na dzień, to wiadomo, i nawet po oficjalnej likwidacji kopalni wody dołowe muszą być odpompowywane lub częściowo odpompowywane, bo inaczej grozi to serią konsekwencji, jeśli chodzi o zalania, podtopienia terenu. To pozostawiło nas z gigantycznym problemem systemowym, gdzie z jednej strony te wody są odprowadzane, a z drugiej strony lokalni mieszkańcy i państwo nie znają w pełni skutków środowiskowych tej działalności.</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#UrszulaZielińska">Prace systemowe, które podjęliśmy, żeby tę sytuację naprawić – podjęliśmy je w tym roku – to m.in. to, że teraz, retrospektywnie do tamtych przedłużek, koncesji wydanych niezgodnie z europejskim prawem, tworzone są oceny środowiskowe, które dadzą nam informacje o ich wpływie. Z drugiej strony podjęliśmy prace – są one bardzo intensywne, na zaawansowanym poziomie – do stworzenia planu inwestycyjnego instalacji odsalających dla kopalń, które będą funkcjonować przez następne lata. Szkic tego planu już mamy i niedługo będziemy prezentować ten plan Radzie Ministrów. To jest kolejne rozwiązanie systemowe.</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#UrszulaZielińska">Kolejnym rozwiązaniem systemowym – choć to nie wpływa na jakość wód, ale wpływa na możliwość reakcji, na to, co się dzieje, szczególnie na Odrze – jest stały monitoring, który wprowadziliśmy w tym roku. Już teraz dotyczy on 46 punktów na rzekach Odrze i Wiśle. Państwo, wszystkie zaangażowane i zainteresowane instytucje, również, co ważne, strona społeczna mogą monitorować m.in. zasolenie, które potencjalnie prowadzi do zakwitów toksycznej algi. Ten monitoring powstał w tym roku. Te dane są na bieżąco dostępne, są wykorzystywane przez instytucje monitorujące i przez wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego. To kolejne istotne działanie systemowe, które pomaga lepiej zarządzać ryzykiem powtórki katastrofy z 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#UrszulaZielińska">Działaniem interwencyjnym było również działanie, które podjęliśmy w tym roku, podczas katastrofy na zbiorniku Dzierżno, tj. na dopływie do rzeki Odry, na rzece Kłodnicy. Był to eksperyment z perhydrolem, który pozwolił powstrzymać punktowe zanieczyszczenie i wywołany nim zakwit algi, Prymnesium parvum, przed wlewaniem się rzeką Kłodnicą do głównego nurtu Odry i przed zagrożeniem powtórką z katastrofy z 2022 r. Ten eksperyment pokazał, że jest to pewne rozwiązanie interwencyjne. Udało się powstrzymać rozlanie zakwitu toksycznej algi na inne cieki i zbiorniki, w tym głównie na rzekę Odrę.</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#UrszulaZielińska">Z dotychczasowych wyników badań przeprowadzonych w tym czasie wiemy, że nie w każdych warunkach, nie w każdym zbiorniku, nie w wodach stojących, nie w dużych zbiornikach, ale w pewnych wąskich gardłach, w których, jeżeli można takie zidentyfikować, można stosować to rozwiązanie punktowo, miejscowo i, podkreślam, wyłącznie interwencyjnie. To nie jest rozwiązanie systemowe, to jest rozwiązanie interwencyjne, ale testy były pozytywne, tak że ono jest w arsenale działań. W tym roku pomogło uchronić Odrę przed powtórką z katastrofy z 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#UrszulaZielińska">Oczywiście pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami. To m.in. nowelizacja specustawy odrzańskiej, nad którą pracuje Ministerstwo Infrastruktury oraz inne resorty w porozumieniu i we współpracy.</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#UrszulaZielińska">To są niektóre rozwiązania systemowe. Podkreśliłam te, które wdrożyliśmy w tym roku i nad którymi dalej pracujemy, a które są nakierowane na rzekę Odrę i na minimalizację ryzyka. Mamy nadzieję, że po zastosowaniu w pełni rozwiązań systemowych na przyszłość, oddalimy ryzyko powtórek z katastrofy z 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#UrszulaZielińska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#KacperPłażyński">Pan Poseł Hoc.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#CzesławHoc">Co do specustawy, oczywiście nowelizujecie tę specustawę, ale strasznie ją kroicie i dokonujecie cięć. Jeśli, prawdopodobnie, wycięliście z tej ustawy 150 hydrobudów, to co chcecie zrobić z tej specustawy? Zostawiliście ją kadłubową albo w ogóle nie zostawicie specustawy. Robicie z Odry skansen i, szczerze mówiąc, przymilacie się stronie niemieckiej.</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#UrszulaZielińska">O komentarz w tej sprawie poproszę pana dyrektora Marka Kajsa z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#MarekKajs">Szanowni państwo, pani minister powiedziała już, jakie jest clou tego działania i problemu. Z tego, co pamiętam, zbiornik Dzierżno Duże to 3 mln m3 wody, zatem wszelkiego rodzaju rozważania dotyczące zamiany wody, wypłukiwania są zupełnie oderwane od rzeczywistości. Zbiornik jest zasilany Kłodnicą o przepływie jakichś 2 m3/s. Łatwo policzyć, że wymiana wody zajęłaby jakiś rok, może półtora roku. Nie wiem, skąd mielibyśmy wziąć 63 mln m3 wody, żeby ją wymienić w zbiorniku.</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#MarekKajs">Pani minister słusznie wskazała, że eksperyment angielski, w tym Norfolk, to był eksperyment robiony na kanale, który można było w zasadzie przeskoczyć, bo miał on kilkanaście metrów szerokości. Tamta skala eksperymentu była zupełnie nieporównywalna. Tam operowali właściwie kilogramami perhydrolu. Jak mówię, to był bardzo mały kanałek. Jak powiedziała pani minister, po trzech dniach liczebność algi wróciła do poziomu wyjściowego, zatem tutaj użycie perhydrolu zupełnie nie rozwiązałoby problemu. Alga wróciłaby po czterech dniach. Gdybyśmy natomiast mieli zastosować perhydrol w Dzierżnie Dużym, to musielibyśmy pociągi towarowe perhydrolu skierować do wód jeziora Dzierżno. Już nie mówię o zagrożeniu bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#MarekKajs">Zastosowaliśmy go w miejscu, w którym to było możliwe. Wybraliśmy optymalne miejsce, optymalne dawki. Zastosowaliśmy perhydrol w tej skali w sposób chyba zupełnie innowatorski na świecie. Oczywiście pojawiają się eksperymenty, ale na taką skalę nikt nigdy systemowo tego nie wdrożył i nikt nigdy systemowo nie powstrzymał rozprzestrzeniała się algi na taką skalę bez dużych negatywnych konsekwencji środowiskowych. To środowisko w trakcie eksperymentu było monitorowane. Perhydrol jest substancją nieobojętną, więc pewne oddziaływania oczywiście wystąpiły, natomiast w naszej ocenie oddziaływania te były zupełnie akceptowalne, biorąc pod uwagę negatywne konsekwencje zakwitu algi w rzece Odrze.</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#MarekKajs">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.117" who="#MarekKajs">Oczywiście znamy te wyniki, bo przecież zapoznajemy się z literaturą i śledzimy wszystkie doniesienia w tym temacie, które na świecie się pojawiają. Jeszcze nikt na świecie przy takiej skali problemu nie nauczył się zwalczać algi metodami chemicznymi. Myślę, że, jak już powiedziałem, użycie perhydrolu to było chyba najbardziej wielkoskalowe przedsięwzięcie na świecie związane z chemicznym zwalczaniem.</u>
<u xml:id="u-1.118" who="#MarekKajs">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.119" who="#KacperPłażyński">Pani minister, pani inspektor, czy o jakości wód, wyśrubowanych normach, spełnieniu warunków, które spełnia około 9% polskich akwenów, można bardziej literacko czy potocznie powiedzieć, że ta woda jest jakości takiej jak woda z rezerwatów, nietknięta działalnością człowieka, gdzieś w głuszy w Skandynawii? Jaka jest czystość tej wody? Jak to można opisać? Chciałbym zrozumieć, jakiego modelu jakości wody ramowa dyrektywa wodna oczekuje od państw członkowskich, jaka ta woda rzeczywiście ma być, żeby można było powiedzieć, że ona jest dobra.</u>
<u xml:id="u-1.120" who="#JoannaPiekutowska">To jest model idealny, który, póki co, nigdzie nie jest stosowany, bo nakłady na oczyszczanie ścieków do takiego poziomu, żeby z tych ścieków otrzymać potem wodę, która na przykład może być z powrotem wykorzystana do procesów produkcyjnych, pociągałoby za sobą ogromne koszty. W związku z tym myślę, że jest to model idealny, do którego powinniśmy dążyć jako cywilizacja, żeby nie pogarszać stanu naszego środowiska, natomiast w realnych warunkach on nie jest stosowany.</u>
<u xml:id="u-1.121" who="#JoannaPiekutowska">Jeśli chodzi o konkretne poziomy zanieczyszczeń, o to, jakie są i do jakich dążymy, bardzo proszę, pani dyrektor Marciniewicz-Mykieta nam to przybliży.</u>
<u xml:id="u-1.122" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">To, co jest w stanie bardzo dobrym i dobrym, ogólnie w naszym systemie stanu ogólnego jest klasyfikowane jako dobry. To, co jest w stanie poniżej dobrego, czyli w stanie umiarkowanym, słabym i złym, jest klasyfikowane w stanie ogólnym jako zły. W stanie ogólnym, w stanie ekologicznym, najwięcej jednolitych części wód jest w stanie umiarkowanym, bo 52%, teoretycznie jest więc bardzo duży potencjał jednolitych części wód – 51% – które w przypadku awansowania o jedną klasę znajdą się w stanie dobrym. Jest więc potencjał do poprawy, bo w stanie bardzo złym jest tylko 10%. W stanie słabym, czyli w systemie szkolnym na dwójkę, jest 20%. Jest bardzo dużo jednolitych części wód, które przy zastosowaniu wzmożonych działań naprawczych mają szansę na przeskoczenie do stanu dobrego.</u>
<u xml:id="u-1.123" who="#MałgorzataMarciniewiczMykieta">Jeśli chodzi o wykorzystanie wody do przemysłu spożywczego, to z kolei mamy dyrektywę piciową, która określa normy dla ujęć wody, do wykorzystania wody w procesach technologicznych jej uzdatniania.</u>
<u xml:id="u-1.124" who="#KacperPłażyński">Patrzyłem na to, co jest w raporcie środowiskowym z 2022 r. Czy autorem jest bardziej ministerstwo, czy państwo z inspektoratu ochrony środowiska?</u>
<u xml:id="u-1.125" who="#KacperPłażyński">Teraz chciałbym zapytać i nieco głębiej poruszyć temat ramowej dyrektywy wodnej. Pani minister, czy ona zobowiązuje nas do tego, abyśmy w określonym czasie poprawili jakiś procent wód, które są dzisiaj poniżej stanu dobrego? Do jakiego czasu? Co, jeżeli tego zalecenia nie wykonamy? Czy to się wiąże z karami finansowymi? Z czym to się wiąże?</u>
<u xml:id="u-1.126" who="#UrszulaZielińska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.127" who="#KacperPłażyński">Rząd, którego jest pani przedstawicielem, rządzi już, zdaje się, 10 albo 11 miesięcy. Wydaje mi się, że to już jest całkiem dużo. Zakładam, że pani minister ma już jakiś plan. Podejrzewam, że pani minister ma jakiś ustalony harmonogram i założenia, ile warunków poprawy wód powierzchniowych w Polsce realnie będziecie państwo w stanie spełnić w następnych latach, do końca tej kadencji.</u>
<u xml:id="u-1.128" who="#KacperPłażyński">Pani minister, dzisiaj sytuację mamy taką, że 9% to wody dobre albo bardzo dobre, 51% to wody umiarkowane, reszta to wody złe. Pani minister, jak spotkamy się za rok, za dwa i za trzy lata… Nie chcę pani przeszkadzać, ale chcę nie musieć się potem powtarzać. Mogę? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.129" who="#KacperPłażyński">Po tych 11 miesiącach, kiedy jest pani w resorcie, niech nam pani minister powie, jaka będzie poprawa rzek, jak spotkamy się za rok, za dwa, za trzy lata. Ile konkretnie będzie bardzo złych, złych umiarkowanych, dobrych? Ile naszych wód powierzchniowych będzie procentowo bardzo dobrych? Nie ma pani takiego planu czy też ma pani?</u>
<u xml:id="u-1.130" who="#EdytaTuźnikKosno">To przyczyni się do poprawy wód, natomiast jeśli mówimy konkretnie o procentach, ze swojej strony chciałabym, żeby wszystkie wody były najlepszej jakości. W tym momencie czynimy starania, żeby tak było.</u>
<u xml:id="u-1.131" who="#KacperPłażyński">Pani dyrektor, chciałbym też spytać o to, jaki wpływ na te polityki ma resort klimatu i środowiska. Kiedy przed chwilą zapytałem dokładnie o tę sprawę panią minister Zielińską, pani minister w całości scedowała to pytanie na Ministerstwo Infrastruktury. Czy rzeczywiście jest tak, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska w realizacji tych polityk nie ma nic do powiedzenia?</u>
<u xml:id="u-1.132" who="#UrszulaZielińska">Chcę powiedzieć, że prace te są prowadzone od początku tego roku w sposób naprawdę intensywny. Zespół ten zbiera się w sezonie wiosenno-letnim, kiedy to ryzyko jest najwyższe, w trybie minimum raz w tygodniu, poza okresem w trybie comiesięcznym. Jest absolutnie niezbędne, żeby dla tak trudnego zadania pracować w trybie międzyresortowym, i my to robimy.</u>
<u xml:id="u-1.133" who="#UrszulaZielińska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.134" who="#KacperPłażyński">Wspomniane zostało – nie wiem, czy przez panią minister, czy przez panią minister Piekutowską – że jeżeli chodzi o zanieczyszczenia wód powierzchniowych i o normy, oceniacie państwo, że nawet w 60% brak ich spełnienia wynika z kwestii rolnictwa i eksploatacji terenów na w celach rolniczych.</u>
<u xml:id="u-1.135" who="#KacperPłażyński">Zwracam się do pani minister Zielińskiej. Wyraziła pani, jak rozumiem, nie rządu, a swoje stanowisko jako pani wiceminister, że nie chcecie państwo dokonywać zmiany ramowej dyrektywy wodnej. Rozumiem, że pani zdaniem jest ona w tej chwili właściwa, jeżeli chodzi o określanie norm środowiskowych dla wód powierzchniowych. Czy pani resort i pani, pani minister, pracuje nad tym i chce pani wdrożyć jakieś rozwiązania, które sprawią, że ten procent, czy wpływ rolnictwa na jakość wód powierzchniowych zmniejszy się? Jakie to są prace? Co chciałaby pani zmienić? Czy już toczą się jakieś prace legislacyjne? Co w tym zakresie planujecie państwo w resorcie?</u>
<u xml:id="u-1.136" who="#UrszulaZielińska">Jeszcze pani minister Piekutowska chciała uzupełnić. Bardzo proszę, jeżeli można.</u>
<u xml:id="u-1.137" who="#JoannaPiekutowska">Chciałabym uzupełnić. Oprócz monitorowania stanu środowiska przeprowadzamy kontrole. Jak mówiłam, dzieje się to na poziomie wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska. Główny inspektor ochrony środowiska jest organem 2. instancji. Mamy natomiast plan kontroli realizowany w porozumieniu z PGW Wody Polskie i z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, bo od nich pozyskujemy dane dotyczące największych producentów rolnych, tak można to określić. Te kontrole sukcesywnie przeprowadzamy i corocznie sporządzamy z tego informację, tak że na tyle, na ile nasza obsada kadrowa czy raczej obsada wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska pozwala, mamy wyznaczone limity. W każdym województwie wiemy, ile minimum kontroli w roku musi być przeprowadzonych, i te kontrole są przeprowadzane. Ponadto trzeba pamiętać, że największe gospodarstwa rolne, które prowadzą duże hodowle, podlegają pozwoleniom zintegrowanym, więc niezależnie od tego, że są one kontrolowane pod kątem zanieczyszczeń związkami azotowymi i ogólnie substancjami biogennymi, są kontrolowane również pod kątem spełniania pozwoleń zintegrowanych. Na miarę możliwości kadrowych inspekcji ochrony środowiska te kontrole są realizowane.</u>
<u xml:id="u-1.138" who="#JoannaPiekutowska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.139" who="#KacperPłażyński">Dobrze. Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji? Pani poseł Arciszewska-Mielewczyk i pan…</u>
<u xml:id="u-1.140" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Chciałabym zapytać o omawiane przez samorząd pucki inwestycje, a mianowicie o nową kopalnię soli potasowo-magnezowej wobec zasolenia. Chodzi tam o kawerny i wszelkiego rodzaju sprawy związane z płukaniem i wyrzutami różnych zanieczyszczeń do Zatoki Puckiej. Wystarczy pooglądać filmy, by dowiedzieć się, jakiego rodzaju i ilumetrowe piany były związane z zanieczyszczeniem w zatoce i budziły grozę wśród mieszkańców i rybaków. Nie mówię już o tym, jakiego koloru i jak zanieczyszczone są wody, w których zarzuca się sieci albo pracuje się jako rybak.</u>
<u xml:id="u-1.141" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Chciałabym państwa zapytać, czy w końcu ktoś na poważnie zainteresuje się tym tematem. Jakie są procedury? Czy jest państwu wiadomy fakt, że za chwilę będzie tam również chęć umiejscowienia następnej kopalni, która nie jest obojętna dla środowiska? To jest okolica, gdzie jedzie się na półwysep, gdzie są ograniczone możliwości niwelowania tych zanieczyszczeń. Kopalnia to nie jest dziura w ziemi, gdzie są kwiatki i jest czysto wokół, tylko jest to bardzo poważna sprawa. Mieszkańców bulwersuje i martwi to, że nikt się tym nie interesuje.</u>
<u xml:id="u-1.142" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Zwracam uwagę na to, że wszelkiego rodzaju państwa przedstawiciele jako inspekcje nie reagują, nie przyjeżdżają od razu w momencie, gdy organy są powiadamiane. Ma się wrażenie, że często chce się ukryć pewne rzeczy, które są niewygodne, albo nie chce się wyjaśnić przyczyn padania zwierząt, zaniku ryb, zanieczyszczenia wody. My to widzimy. Trudno, żebym ja czy ktoś inny przez 24 godziny stał na plaży czy siedział w samochodzie i czekał, aż jakakolwiek inspekcja przyjedzie i w porozumieniu załatwi tę sprawę. Wiadomo, że trzeba działać szybko, ponieważ pewne składniki, substancje rozkładają się i dowody są potem bezużyteczne.</u>
<u xml:id="u-1.143" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Chciałabym więc państwa zapytać, czy takie przypadki są państwu znane i czy zamierzacie poważnie podejść do tematu i do mieszkańców, którzy liczą na wsparcie służb, które powinny zajmować się tymi problemami. Są niestety duże zastrzeżenia i żal, że pracownicy raczej rozkładają ręce. Dla nas to przekłada się na taką interpretację, że jest niechęć do wyjaśnienia tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.144" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">To nie jest na to posiedzenie Komisji, tylko sygnalizuję, ale jeżeli już powiedzieli państwo o kopalniach, to z tym się to wiąże, bo to będzie następny wpływ soli. Nieprawdą jest, że jest za mało soli w Bałtyku. Kiedyś już WWF i różne inne organizacje tłumaczyły rybakom, żeby realizować pewne przedsięwzięcia, i skończyło się to tragicznie. Nie chcemy tu bujać w obłokach i być ofiarami lobbystycznych i niebieskich organizacji, które pod przykrywką większej ilości ryb zadawały rybakom pytanie: „Czy chcecie więcej ryb? Aha, no to trzeba spuścić do zatoki więcej soli”. Takie spotkania też były. Pamiętam je, bo tam mieszkam, również spotkania na tej sali z przedstawicielami WWF przekonującymi nas, że trzeba rozmnażać i umieszczać w Bałtyku więcej fok.</u>
<u xml:id="u-1.145" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Chcielibyśmy jednak móc we własnym państwie decydować i w granicach rozsądku bronić się w imię rozwoju, czyli połączenia rozwoju gospodarczego z funkcjonowaniem i bezpieczeństwem państwa, dlatego że mamy tam tereny turystyczne, ale jest tam też rybactwo. Nie chcemy, żeby małoskalowe i nie tylko małoskalowe rybactwo nam wykończono. Chcemy móc funkcjonować w zgodzie ze środowiskiem samym w sobie, żeby nie było tam nieprzyjemnych sytuacji, jakie są dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-1.146" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.147" who="#KacperPłażyński">Nie chciałem pani przerywać, bo temat istotnie jest bardzo ważny, ale chyba dwa miesiące temu omawialiśmy go na posiedzeniu Komisji. To nie jest przedmiot tego posiedzenia Komisji. Zawsze proszę państwa posłów, żebyśmy jednak trzymali się tematu posiedzenia. Mamy wrócić do tego tematu na wyjazdowym posiedzeniu, kiedy będzie przygotowany program.</u>
<u xml:id="u-1.148" who="#MarekKajs">Chciałbym nie tyle skomentować, co po prostu przekazać informację. Jak słusznie wskazał pan przewodniczący, zastrzeżenia dotyczące Zatoki Puckiej były kierowane przez panią poseł na wcześniejszych posiedzeniach Komisji z udziałem, z tego, co wiem, przedstawicieli Morskiego Instytutu Rybackiego, którzy prowadzą dosyć szczegółowe i obszerne badania wód Zatoki Puckiej. Wydaje mi się, że mówiąc o przyczynach, konsekwencjach, powinniśmy bazować na badaniach. Zdajemy sobie sprawę, że w przestrzeni publicznej pojawia się bardzo dużo pewnego rodzaju domysłów czy informacji, zwykle nie do końca rzetelnych, więc myślę, że badania Morskiego Instytutu Rybackiego byłyby tutaj pomocne. Nie jest też tak, że nikt się tym nie interesuje, bo, o ile wiem, te badania trwają.</u>
<u xml:id="u-1.149" who="#MarekKajs">Co zaś tyczy się kopalni, niestety nie wiem dokładnie, o które przedsięwzięcia chodzi, natomiast, jak rozumiem, taka kopalnia do funkcjonowania jeszcze przed koncesją potrzebuje całego wachlarza różnego rodzaju – środowiskowych i innych – decyzji, gdzie udział zainteresowanych stron społeczeństwa jest możliwy. Zachęcam więc. Jeżeli państwo mają zastrzeżenia, obawy względem oddziaływań tego typu obiektów, to procedury przewidują udział społeczny, formułowanie uwag, wniosków, skarżenie tego typu decyzji do organów wyższej instancji czy, później, skarżenie do sądów, czy pełną paletę możliwości prawnych, ewentualnie wstrzymywanie wykonania. Zachęcam do wykorzystania tychże instrumentów, bo właśnie takie postępowania są miejscem, gdzie takie uwagi powinny być rozpatrzone i wzięte pod uwagę, również w kontekście działań minimalizujących czy zapobiegających tego typu negatywnym konsekwencjom.</u>
<u xml:id="u-1.150" who="#MarekKajs">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.151" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Dla nas jest to sytuacja katastrofalna. Mieszkamy tam i nie chcemy paść ofiarą upływającego czasu i braku podjęcia próby, nawet jeżeli chodzi o badania, takiego zakresu badań, żeby sytuacja została wyjaśniona. Czas leci i nasz ping-pong słowny na pewno nam nie pomoże. Mówimy to, widząc postępującą degradację i często absolutny brak współpracy między instytucjami, co powoduje bezradność. Owszem, ludzie się organizują, są stowarzyszenia, ludzie tam mieszkają, są pokoleniowo związani z tym rejonem. To nie jest takie proste, że pan stwierdzi, że można się odwołać albo że są badania MIR. Co z tego wynika? Liczę raczej na spojrzenie i sprawdzenie, jak wygląda stan badań i wyjaśniania sprawy. Tam są osoby chętne do współpracy, ja również jestem chętna, więc prosiłabym w takim kierunku spojrzeć na sprawę, a nie odbijać piłkę, żeby temat zakończyć i zwalić wszystko na bliżej nieokreślone medialne informacje. Może według pana nie są one ważne, ale ludzie szczerze o tym opowiadają. Jak mają się zgłosić, i zgłaszają się do MIR z próbkami, z wodą, z tym, co znajdują w sieciach, niestety nie znajdują zainteresowania.</u>
<u xml:id="u-1.152" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Jest więc problem. Proszę o pomoc i współpracę, a nie zbywanie nas tym, że o czymś mówiliśmy. Będziemy mówić jeszcze nie raz, będę zgłaszać ten temat, bo jest niewyjaśniony. To jest bardzo poważna sprawa. Zbliża się zima i dalej będziemy patrzeć, jak padają łabędzie czy inne zwierzęta, które są na brzegu, i co się z nimi dzieje. Temat nie jest zakończony. Bardzo proszę jednak o poważne potraktowanie mieszkańców i tych, którzy chcieliby wyjaśnienia tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.153" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.154" who="#JoannaPiekutowska">Przepraszam, chciałabym tylko nawiązać do tematu, który był tu poruszony, o oczekiwaniu na długi przyjazd i o tym, że jest zgłoszona jakaś interwencja. Nie wiem…</u>
<u xml:id="u-1.155" who="#JoannaPiekutowska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.156" who="#PawełTrzaskowski">Paweł Trzaskowski, pełniący obowiązki dyrektor Departamentu Środowiska Najwyższej Izby Kontroli. Chciałbym poinformować pana przewodniczącego i członków Komisji, iż obecnie NIK finalizuje realizację dwóch kontroli mających bezpośredni związek z dzisiejszą tematyką posiedzenia Komisji, tj. kontroli dotyczących realizacji działań na rzecz osiągnięcia dobrego stanu wód w Polsce oraz kontroli przeciwdziałania zanieczyszczeniu wód azotanami pochodzenia rolniczego. Oczywiście po zakończeniu prac bardzo chętnie podzielimy się informacją na temat wyników tej kontroli.</u>
<u xml:id="u-1.157" who="#PawełTrzaskowski">Z kolei w 2022 r. NIK opublikowała informację o wynikach kontroli zbierania i oczyszczania ścieków. Kontrola ta w dużej mierze dotyczyła realizacji „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych”. Podstawowym ustaleniem tej kontroli było to, że po upływie czterech lat od granicznego terminu wdrożenia dyrektywy ściekowej – przypomnę, że ten termin zgodnie z traktatem akcesyjnym upłynął z końcem 2015 r. – czyli w 2019 r., wszystkie trzy wymogi, o których już wspominała pani dyrektor z Ministerstwa Infrastruktury, spełniały aglomeracje, które stanowiły jedynie 21% równoważnej liczby mieszkańców rzeczywistej aglomeracji. Na wczorajszym posiedzeniu i dzisiaj mówiliśmy o 50% aglomeracji, które nie spełniają wymogów. Ponieważ aglomeracja aglomeracji nie jest równa – mamy aglomeracje powyżej 100 tys. RLM i powyżej 2 tys. RLM – myślę, że bardziej miarodajny jest wskaźnik dotyczący procentowego udziału RLM aglomeracji. Stanowi on odzwierciedlenie skali problemu, przed którym cały czas stoimy.</u>
<u xml:id="u-1.158" who="#PawełTrzaskowski">Chcę tylko dodać, że zgodnie z wynikami tej kontroli w efekcie tego stanu Komisja Europejska wszczęła przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w zakresie prawidłowego wdrożenia dyrektywy ściekowej, co w konsekwencji według ówczesnych szacunków Ministerstwa Infrastruktury mogło spowodować nałożenie na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kar finansowych sięgających niemal 6 mld euro.</u>
<u xml:id="u-1.159" who="#PawełTrzaskowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.160" who="#KacperPłażyński">Pani minister Zielińska.</u>
<u xml:id="u-1.161" who="#KacperPłażyński">Dobrze, drodzy państwo. Czy ktoś ma jeszcze jakieś pytania? Jeśli nie, to zakończę prośbą do pani dyrektor. Nie ma już z nami przedstawiciela Wód Polskich?</u>
<u xml:id="u-1.162" who="#KacperPłażyński">Zamykam posiedzenie Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.</u>
<u xml:id="u-1.163" who="#KacperPłażyński">Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>