text_structure.xml 35 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszCichoń">Przepraszam za poślizg, ale przybyłem na posiedzenie prosto z mównicy sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszCichoń">Informuję, że porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym, ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw (druk 981). Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszCichoń">Wobec niezgłoszenia wniosków do porządku dziennego stwierdzam jego przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszCichoń">Witam na dzisiejszym posiedzeniu pana ministra Jarosława Nenemana – podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, a także pana Wojciecha Koniecznego – sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. Witam również towarzyszące panom osoby. Witam również – nie będę  wymieniał z imienia i nazwiska – wszystkich naszych gości na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanuszCichoń">Informuję państwa, że wczoraj Sejm skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym, ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia. Porządek obrad przewiduje rozpatrzenie ustawy, a nie debatę. Sejmowa debata odbyła się wczoraj na sali plenarnej, a projekt ustawy był poddawany konsultacjom społecznym. Proces uzgodnień zaczął się w ubiegłym roku w kwietniu. Mamy materiał w postaci raportu z konsultacji. Mamy w nim również opinie podmiotów zainteresowanych, w tym przede wszystkim podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie wyrobów akcyzowych, których ustawa dotyczy. Mamy również opinie – dostarczyliśmy je wszystkim posłom – tych podmiotów. Większość, nawiasem mówiąc, stanowi powtórzenie wcześniej zgłaszanych uwag i propozycji zmian. Komisja powinna… Moim zdaniem mamy wszystko, aby przejść do rozpatrzenia projektu. Biorąc jednak pod uwagę emocje, które wiszą w powietrzu, proponuję następujący proces… to znaczy, sposób procedowania. Po pierwsze, chciałbym dać głos naszym gościom i wysłuchać ich w formie trzyminutowych wystąpień (przedstawienie ewentualnych poprawek), odniesienie się do wypowiedzi naszych gości przez przedstawicieli rządu i – to ważne –  proponuję nieprowadzenie dyskusji. Ona, jak już mówiłem, odbyła się. Zależy mi jednak na tym, żebyście państwo posłowie mieli pełny obraz tego, co w tej dyskusji najważniejszego się toczyło i stąd to udostępnienie mikrofonów również naszym gościom. Po wypowiedzi ministra zdrowia, strony rządowej i ministra finansów ogłoszę dziesięciominutową przerwę na ewentualne przygotowanie poprawek, po czym rozpoczniemy rozpatrywać ustawę w tradycyjnej formule – zwracam uwagę – bez werbalnego udziału naszych gości. Możecie państwo przysłuchiwać się i obserwować to, co my robimy, ale będę udzielał głosu tylko posłom w formule: pytanie, wniosek, głos za, głos przeciw i głosowanie. Głosu poza kolejnością będę udzielał również Biuru Legislacyjnemu i przedstawicielom rządu. Tak sobie wyobrażam procedowanie dzisiaj. Czy macie państwo do tego jakieś uwagi? Pan Przemysław Wipler, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanuszCichoń">Nie widzę więcej zgłoszeń. Pytanie, czy mogę uznać, że zaakceptowaliście państwo czy mam przeprowadzić głosowanie w sprawie trybu procedowania?</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanuszCichoń">Za takim sposobem głosowało za 18 osób, przeciw 12. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanuszCichoń">Bardzo proszę o zastosowanie się wszystkich posłów, ale także naszych gości do tych ustaleń. Bardzo proszę zatem o zgłoszenia…</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AdamAbramowicz">I drugi aspekt sprawy to jest vacatio legis. Przedsiębiorcy, którzy dystrybuowali te jednorazowe papierosy, robili to zgodnie z prawem w Polsce, zgodnie płacili podatki i tak dalej. Trzeba przyjąć to założenie, które dzisiejszy rząd i dzisiejsza koalicja nam przedsiębiorcom obiecywała, zanim doszła do władzy. Vacatio legis w sprawach podatkowych powinno wynosić minimum 6 miesięcy. To jest zapisane w umowie koalicyjnej. Tutaj vacatio legis wynosi 3 miesiące. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że wczoraj na Komisji Zdrowia również omawialiśmy te wszystkie sprawy i tam vacatio legis przy tamtych ustawach wynosi 9 miesięcy. Jeżeli tam można 9, to dlaczego tutaj nie można zgodnie z tą zasadą, o której mówił rząd, że minimum 6 miesięcy, również nie wprowadzić przynajmniej 6 miesięcy, jak nie 9 miesięcy? Dlatego tę ustawę trzeba poprawić. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AdamBorowski">Kolejna sprawa to jest to, w jaki sposób rozszerzenie definicji wyrobów akcyzowych rzutuje na kwestie obniżenia akcyzy, czyli mamy… mam na myśli w tym przypadku problematyczny art. 83 i 83a ustawy akcyzowej, który już obecnie stwarza problemy przy wyrobach zharmonizowanych, czyli papierosach bądź wyrobach alkoholowych. Proszę zwrócić uwagę, że owszem producent ma prawo do obniżenia akcyzy w przypadku uznania reklamacji danych wyrobów – mam na myśli konkretnie urządzenia – o ile zniszczy te urządzenia. Obawiam się, że po pierwsze, ten aspekt nie był do końca wyjaśniony w kontekście przepisów prawa unijnego, jeśli chodzi między innymi o ochronę środowiska w aspekcie między innymi dyrektywy o gospodarce odpadami implementowanej w postaci ustawy o odpadach czy też dyrektywy o zużyciu…</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#MagdalenaSzewczykPochrzęst">Jednocześnie zwracam uwagę – tutaj jeden z panów również o tym powiedział – że czas, który firmy mają na wdrożenie tych nowych przepisów, jest zdecydowanie niewystarczający. Podkreślamy, że ten proces wymaga dostosowania się na wielu płaszczyznach i analizy przepisów. Nie chcielibyśmy, żeby pan minister finansów oczekiwał od nas, od moich firm, żeby działały w oparciu o projekt ustawy, która wielokrotnie mogła się jeszcze zmienić i zmienia.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#MagdalenaSzewczykPochrzęst">Kolejna sprawa. Zwracamy uwagę również, że przepisy, które nakładają obowiązek oznaczenia urządzeń do waporyzacji znakami akcyzy, powinny zostać notyfikowane. Tak wskazał autorytet w tej dziedzinie, czyli koordynator do spraw notyfikacji. Pan minister odstępuje od tego. Ma takie prawo – wiemy o tym, natomiast również rozumiemy, że będzie w razie czego ponosił tego konsekwencje. Ten projekt zdecydowanie powinien być notyfikowany. Zwracam również uwagę, że przepisy nakładające podatek akcyzowy na urządzenia do waporyzacji są pierwszymi tego typu przepisami w Unii Europejskiej i z perspektywy przedsiębiorstw takich, jak moje, są wyrazem tworzenia niestabilności i absolutnej nieprzewidywalności w biznesie, która jak podkreślam od lat, jest dla nas najważniejsza. Wydaje mi się, że to wszystko. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#SzymonParulski">Mamy 3 miesiące na wdrożenie, a problem jest taki, jak ja mam nałożyć znak akcyzy na to – na urządzenie, na opakowanie czy na folię? Proszę spojrzeć, że Ministerstwo Finansów nie przedstawiło projektu rozporządzenia ze znakami. My więc mamy za 3 miesiące nakładać znaki, nie wiemy gdzie, nie wiemy jak i nie wiemy na co. Natomiast te produkty są złożone w procesie produkcji. W 3 miesiące nie jest to możliwe. Jeżeli więc postulat odrzucenia jest niemożliwy do spełnienia, to powołajmy podkomisję, która to przedyskutuje.  Tak naprawdę vacatio legis nie może być trzymiesięczne. Minimalny okres to jest tak naprawdę 1 stycznia 2026. Proszę spojrzeć, że 1 marca w życie wchodzi pierwsza duża zmiana, która była głosowania w zeszłym roku. Zostało mi jeszcze 30 sekund. Była więc głosowana.  Mamy 2 miesiące na wyprzedaż. Później mamy drugi projekt i kolejne 2 miesiące na wyprzedaż. Później mamy kolejny okres. Mamy trzy wyprzedaże w jednym roku. Nawet największe firmy sobie z tym nie poradzą, a co dopiero przysłowiowy Kowalski w sklepie na rogu. Z tego więc punktu widzenia nikt nie będzie w stanie tego ogarnąć…</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#AdrianJabłoński">W związku z tym dobrze, jeżeli nawet nasza firma będzie zmuszona do nakładania tych znaków w sposób manualny, to okazuje się, że to również nie jest takie proste, ponieważ wyroby, czyli urządzenia elektroniczne przyjeżdżają do nas zapakowane w celofan. Musimy manualnie ściągnąć ten celofan, nałożyć znak akcyzowy na opakowanie i z powrotem te wyroby zapakować w celofan. Ale żeby komplikacji było mało, nałożenie ponowne celofanu na opakowanie jest traktowane jak produkcja, w związku z czym takiej czynności nie można przeprowadzić w składzie podatkowym magazynowym. Należy więc nie tylko rozszerzyć zakres prowadzenia składów podatkowych o nowy przedmiot, czyli w tym przypadku urządzenie, ale również należy rozszerzyć działalność tych składów magazynowych na produkcyjne. Żeby więc dokonać takich czynności, należy opisać taki proces, złożyć odpowiednie wnioski w urzędzie skarbowym. Oczywiście urzędom rozpatrzenie tych wniosków – pewnie będzie tych wniosków kilka tysięcy – zajmie kilka miesięcy, natomiast dodatkowo urzędnicy będą musieli przeprowadzić kontrole tych składów podatkowych. W związku z tym te 2-3 miesiące są  absolutnie nierealne na dostosowanie się do tych procesów niezależnie od tego, czy będziemy chcieli to zautomatyzować czy będziemy to robić manualnie. W związku z tym naprawdę uprzejma prośba, dajcie nam państwo czas na dostosowanie się do tego, żebyśmy mogli robić to wszystko zgodnie z prawem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#GabrielHawryluk">Opodatkowanie urządzeń to taki właśnie zupełnie nowy pomysł, nieznany gdzie indziej. To jest tak, jakbyśmy opodatkowali kieliszki do wódki czy zapalniczki. To jest mniej więcej taki sam zabieg. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PrzemysławJaskóła">Przechodząc do meritum, jeśli chodzi o to, co najgorsze może spotkać przedsiębiorcę w Polsce, to jest to nieostre prawo, które w branży płynów do papierosów elektronicznych spotkaliśmy już na samym początku, jak wchodziła akcyza. Jeśli państwo pracowaliście wtedy przy temacie akcyzy dla płynów do papierosów elektronicznych, to na pewno kojarzycie przypadek aromatów do tytoniu, które również właśnie na skutek zbyt szybkiego ustanowienia prawa doprowadziły do tego, że w kategorii płynów beznikotynowych mieliśmy szarą strefę na poziomie 90%. Ale to tylko tak gwoli dodania faktów.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PrzemysławJaskóła">To, na co chciałbym dzisiaj zwrócić uwagę, że my jako przedsiębiorcy potrzebujemy z wyprzedzeniem, z dużym wyprzedzeniem informacji, żeby planować działania, i tego, jak prawo będzie stanowione. Chciałbym przytoczyć dwie zbieżne okoliczności, jakie tutaj miały miejsce w trakcie uchwalania i procedowania tych przepisów. 22 października, jak było posiedzenie komisji budżetu i finansów publicznych w Senacie, była wtedy mowa o nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym – mówię o płynach do papierosów elektronicznych i innych wyrobach tytoniowych, gdzie stawka akcyzy była podnoszona – zwróciłem wtedy uwagę, że jeśli mówimy o obciążeniu podatkiem akcyzowym konsumenta płynów do papierosów elektronicznych, to trzeba jednocześnie mówić o tym, jak te urządzenia również wzrosną, bo żeby konsument mógł spożywać te płyny, musi również mieć zakupiony produkt i liczy się łączna akcyza, jaką poniesie. Zwróciliśmy uwagę, że te ceny, te wydatki miesięczne wzrosną do kilkuset złotych – do 600-700 zł z dzisiaj 200-300 zł, na co pan minister stwierdził, cytuję, „oczywiście nie jest prawdą, że te wydatki na płyny i urządzenia wzrosną z chyba 200-300 zł do 700 czy 800”. To oczywiście była dla nas informacja, do której się przystosowaliśmy i z zadowoleniem przyjęliśmy. W dniu wczorajszym w Sejmie usłyszeliśmy z mównicy sejmowej, jak pan minister stwierdził, że, cytuję, „to urządzenie starcza na pół roku, czasami na rok, więc ten koszt tych dodatkowych 40 zł podatku rozkłada się na długi okres, więc ta osoba tego ciężaru nie zauważy. To rozwiązanie jest niezbędne, abyśmy uszczelnili system”. Jest to konsekwencją. Tylko, że również w dniu wczorajszym otrzymaliśmy pismo z Ministerstwa Finansów na skutek wysłania zapytania z naszej strony, nie tylko my, ale również inne organizacje, które widocznie wysłały podobne zapytania, z którego wynika wprost zgoła co innego, że te części eksploatacyjne puste bez płynu, kawałek plastiku – jeśli ktoś z państwa jest zainteresowany, to proszę państwa, mogę pokazać – który nie ma w sobie ani płynu,  ani nikotyny, nie tytoniu, bo często te pojęcia są mylone, również będzie opodatkowany. Tutaj więc nie będzie opodatkowania 40 zł na rok, tylko 40 zł na tydzień, bo konsument musi kupować taki produkt co tydzień.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#KrzysztofRutkowski">Przechodząc do meritum, nie będę się odnosił do aspektu zdrowotnego, tylko do jakości legislacji, o której mówimy. Mianowicie z wypowiedzi kierownictwa Ministerstwa Finansów wynika, że celem ustawy było, po pierwsze, opodatkowanie papierosów elektronicznych jednorazowych. Nie dyskutujemy, to jest czytelne. Po drugie, opodatkowanie różnego typu urządzeń służących do przyjmowania nikotyny, ale urządzeń jako całości, a nie ich części zamiennych. Wynika to zarówno z uzasadnienia, jak i z tego, że wprowadzono do ustawy definicję tak zwanego zestawu części, który w skrócie mówi, że jak ktoś by chciał sprzedawać zestaw – całe urządzenie na części, to należy ten zestaw opodatkować, ale nie części eksploatacyjne. Tymczasem wadliwa definicja urządzenia wielorazowego powoduje, że najbardziej podstawowa część urządzenia do waporyzacji, czyli grzałka z wymiennym – podkreślam – pustym pojemnikiem, która jest częścią eksploatacyjną wymienioną co tydzień, będzie również opodatkowana podatkiem 40 zł akcyzy, który przełoży się na 60 zł w detalu przynajmniej, czyli 250 zł miesięcznie, czyli kilka tysięcy w skali roku. Innymi więc słowy w wypowiedzi pana ministra Nenemana, który powiedział, że będzie to koszt około 80 zł w skali roku, de facto będzie to koszt między 3 a 4 tys. zł. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#KrzysztofRutkowski">Po drugie, taka definicja będzie prowadziła do chaosu, ponieważ jeżeli zdefiniujemy jako zestaw również część eksploatacyjną, czyli w skrócie rozłączny pusty pojemnik i grzałkę, to pojawi się dylemat, w jaki sposób identyfikować przedmiot opodatkowania, kiedy konsument przyjdzie do sklepu. Podam przykłady. Jeżeli moglibyśmy usłyszeć odpowiedź ze strony ministerstwa na najprostsze przykłady. Jeżeli pojemnik i grzałka będą sprzedane na dwóch odrębnych paragonach, czy będzie to zestaw części czy nie? Jeżeli będą sprzedane w dwa dni – w poniedziałek pojemnik, we wtorek grzałka, czy będzie to interpretowane jako zestaw i tak dalej? Nie stworzono żadnego narzędzia, którym sprzedawca może to weryfikować. Od razu uprzedzając odpowiedź, takim narzędziem nie jest ewidencja zaproponowana przez ministerstwo, ponieważ ona odnosi się do zestawów części, czyli to przedsiębiorca musi zdecydować, czy sprzedał czy nie sprzedał zestaw części, i nikt mu w tym nie pomoże, a tylko organy KAS mogą przyjść na kontrolę i powiedzieć, że zrobił to źle.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#KrzysztofRutkowski">Teraz przechodząc do puenty, w związku z powyższym zgłaszamy poprawkę…</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#JanuszCichoń">Przed tym chcę jeszcze wszystkich państwa poinformować, że wystąpiłem do szefowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego o objęcie procesu legislacyjnego ochroną. Dziękuję bardzo. Proszę, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#JarosławNeneman">Jednorazówki i wielorazówki. Część państw zabroniła już, jak Belgia, albo za chwilę zabroni jednorazówek. To jest jedna ścieżka, którą można iść. Polska bardzo możliwe, że tą ścieżką również pójdzie, ale ta ścieżka zajmuje trochę więcej czasu, a podatkami można to zrobić szybciej – ograniczyć dostępność, bo powtórzę jeszcze raz to, co mówiłem wczoraj, celem tej ustawy nie są dochody budżetowe. Celem tej ustawy… W tym kawałku jednorazówkowym… Ale o tym tak naprawdę dyskutujemy – ani saszetki, ani wyroby ziołowe podgrzewane nie wzbudzają emocji, więc koncentrujmy się tylko na jednorazówkach. Celem tej legislacji nie są dodatkowe dochody budżetowe, a ograniczenie ekonomicznej dostępności.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#JarosławNeneman">Teraz dochodzimy do tematu jednorazówka – wielorazówka i wielokrotne opodatkowanie – to, o czym pan mówił – urządzenia. Powtórzę to, co mówiłem z trybuny sejmowej.  Urządzenia… Wiele urządzeń, może nie wszystkie, wiele urządzeń wielokrotnych służy palaczom dłużej niż raz. Sama nazwa wskazuje, że są wielokrotne. Jeżeli byśmy przyjęli, że to będzie na przykład pół roku, to te 40 zł rozkłada się na pół roku. Ja państwu pokażę urządzenie, które dzisiaj nabyliśmy. Nota bene przyszło w przesyłce, a nie powinno przyjść w przesyłce, dlatego że zawiera w sobie benzoesan nikotyny, jeśli dobrze pamiętam.  Jest tu bardzo ładny napis. Państwo pozwolą, że zacytuję, chociaż miałem nie wchodzić ministrowi zdrowia w paradę. „Działa szkodliwie w następstwie wdychania”. Tak jest napisane na tym urządzeniu. To urządzenie podłącza się do komórki. Tu się wsadza i się używa. Składa się ze zbiornika, grzałki i końcówki. Czy to jest urządzenie? Nie mamy… Wsadzam i używam. Dlatego, proszę państwa, nasza definicja… Ja wiem, że branża jest bardzo pomysłowa i jeśli spróbowalibyśmy zrobić definicję jednorazówki, to za chwilę byłyby jednorazówki wielorazowe. To znaczy, one wyglądałyby… one byłyby cały czas jednorazówkami, ale miałyby na przykład fikcyjny port do ładowania albo jakieś miejsce, gdzie można uzupełnić zbiorniczek. Poszliśmy szeroko. Tak, być może jest to 1%, a może 2% całego rynku jednorazówek, ale po to, żeby ograniczyć możliwość – nazwijmy to – inwencji twórczej.  Nie chcę mówić o oszustwach czy o naciąganiu przepisów. Z tego powodu poszliśmy w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#JarosławNeneman">Co się tyczy rozporządzeń, to te rozporządzenia mamy już i taki dobry zwyczaj jest, że dopiero, jak Sejm przyjmie ustawę, to rozporządzenia ujrzą światło dzienne. Po drugim czytaniu powiesimy je na stronie, żeby państwo mogli się z nimi zapoznać. O tym, że ta zmiana… cały czas mówię o jednorazówkach, bo nie zgłaszali państwo tego drugiego wątku. W lipcu zapowiedzieliśmy nasze plany dotyczące opodatkowania jednorazówek. Na skutek konsultacji z branżą – były dwa spotkania w lipcu i duże spotkanie we wrześniu – zmieniliśmy koncepcję opodatkowania i zamiast naklejania dwóch znaków akcyzy, osobno na płyn, osobno na – mówię o jednorazówkach cały czas – urządzenie, będzie jeden znak akcyzy. O tym, że znak trzeba będzie nakleić na urządzenie było wiadomo od – tak naprawdę – wakacji. Jeśli więc teraz jakiś problem się pojawia, to nam jest bardzo przykro, nie chcemy w tej ustawie nic w tym momencie zmieniać. Jeśli problem jest poważny, możemy wrócić do tematu i przeanalizować w otwarty sposób pod ochroną stosownych służb. Nie chcielibyśmy decyzji podejmować tak na gorąco.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#JarosławNeneman">I wreszcie ta rzecz z pogranicza ministra zdrowia i ministra finansów. Nie mnie jest mówić, co jest większą trucizną, a co jest mniejszą trucizną, natomiast ta teza, która się tu pojawia, że te zmiany, które proponujemy, zaburzają strukturę cen i strukturę obciążeń w taki sposób, że silnie preferujemy tradycyjne papierosy – tak to odczytałem – jest całkowicie nieprawdziwa. Powiem państwu tak. W paczce papierosów od 1 marca akcyzy będzie około 13 zł, w płynie do papierosów możemy dyskutować, czy to powinno być 1 ml czy 2 ml – zależy, jak kto używa – to będzie nie więcej niż 2 zł, czyli 7 razy mniej, a we wkładach do podgrzewaczy to będzie niecałe 4 zł, co pokazuje, że jak mówimy o wyrobach nikotynowych i ich obciążeniu, najbardziej i najsilniej opodatkowane będą tradycyjne papierosy. Nadal niżej niż w większości krajów europejskich, żeby to również było jasne. Inne wyroby będą mniej opodatkowane, z wyjątkiem jednorazówek, ale chyba tak, jak pan profesor powiedział, chyba nikt nie ma wątpliwości, że to są urządzenia najbardziej szkodliwe społecznie, ale również i środowiskowo. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#WojciechKonieczny">Proszę państwa, jeśli mogę się ustosunkować do tego, co tutaj się dzisiaj dzieje, rzeczywiście płyny, które są zawarte w e-papierosach czy to jednorazowych, czy wielorazowych, są przeważnie – przeważnie, bo nie zawsze – ale przeważnie o podobnym składzie i o podobnej szkodliwości. Jakieś ich wyróżnianie pod tym względem raczej nie powinno być używane, natomiast rzeczywiście plagą są papierosy jednorazowe – te e-papierosy jednorazowe, szczególnie wśród młodych ludzi i to mamy stwierdzone. Wynika to z dużej dostępności ekonomicznej i łatwości używania. Wynika to z tego, że te urządzenia jako takie nie wymagają ładowania i w związku z tym są łatwiejsze do ukrycia – powiem wprost – przez osoby nieletnie, przez młodzież, gdyż nie wymagają tego, żeby je ładować, a po rozładowaniu są wyrzucane, w związku z czym również są oczywiście odpadkiem elektronicznym, który jest wysoce szkodliwy, a jeszcze w dodatku są wyrzucane w takich okolicznościach, aby nikt nie widział, czyli gdzieś w krzaki czy w miejscu, gdzie nie powinny być takie odpadki składowane. W związku tym są one niebezpieczne dla zdrowia publicznego i niewątpliwie dobrze, że ograniczenia w tym zakresie będą wchodzić w życie, a te ograniczenia będą polegały na ograniczeniu ekonomicznym. Zawsze jeżeli mówimy o uzależnieniach, to wiemy, że są dwie drogi, które najskuteczniej prowadzą do redukcji uzależnień. Jedna to jest ograniczenie fizyczne, czyli dostępności, ilości punktów sprzedaży czy sprzedaży przez internet czy innych form sprzedaży, a druga to jest cena. Jeśli cena jest za niska, to te urządzenia czy też różne produkty są zbyt łatwo dostępne i warunkuje to wzrost ilości osób uzależnionych. Z tego więc punktu widzenia jak najbardziej uważamy, że regulacje, które wprowadza Ministerstwo Finansów, są pożądane. To, że urządzenia te staną się mniej dostępne i droższe, z punktu widzenia zdrowia publicznego to jest właściwy ruch. Oczywiście będziemy obserwować,  jak będą po tych regulacjach wyglądały wzrosty i spadki sprzedaży. To wszystko jest monitorowane i będziemy się wtedy do tego odnosić, ale generalnie uważamy, że ograniczenie dostępności ekonomicznej substancji, które uzależniają i są wysoce szkodliwe dla organizmów ludzi, szczególnie młodych ludzi, ale nie tylko, jest jak najbardziej wskazane. Dlatego popieramy tę ustawę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#JanuszCichoń">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#JanuszCichoń">Uznaję zatem, że tytuł został rozpatrzony.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#JanuszCichoń">Art. 1 zmiana 1. Są poprawki. Bardzo proszę panią poseł Magdalena Łośko o przedstawienie tych poprawek. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#JanuszCichoń">Mamy również do tej samej zmiany poprawkę 2 i 3, nawiasem mówiąc. Nie wiem, czy jest potrzeba oddzielnego ich rozpatrywania? Czy możemy…? Dobrze. Każda dotyczy innego fragmentu. Dobrze. Pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#JanuszCichoń">Mamy wobec tego…. Poprawka 3 omówiona już przez panią poseł. Mamy akceptację po stronie ministerstwa…</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#JanuszCichoń">Wobec tego uznaję, że poprawka 3 również została przyjęta. Tym sposobem możemy… Bardzo proszę, jeszcze Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#JanuszCichoń">Uznaję zatem, że zmiana 1 w art. 1 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do zmiany 2. Gdzie my ją mamy? Zmiana 2. Do zmiany 2 nie mamy uwag. Nie widzę zgłoszeń. Wobec tego uznaję, że ona została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#JanuszCichoń">Zmiana 3. Również bez uwag. Nie widzę zgłoszeń ze strony posłów. Wobec tego uznaję, że zmiana 3 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#JanuszCichoń">Zmiana 4. Również bez uwag. Została zatem rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#JanuszCichoń">Zmiana 5. Nie widzę zgłoszeń. Została wobec tego rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#JanuszCichoń">Zmiana 6. Do zmiany 6 nie ma również zgłoszeń. Nie ma również uwag. Wobec tego uznaję, że zmiana 6 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#JanuszCichoń">Zmiana 7. Nie ma uwag, nie ma zgłoszeń. Wobec tego uznaję, że została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#JanuszCichoń">Zmiana 8. Do 8 mamy poprawkę, jeśli dobrze pamiętam. Bardzo proszę panią poseł Magdalenę Łośko.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#JanuszCichoń">Przyjęliśmy tę poprawkę. Nie słyszę sprzeciwu i nie widzę zgłoszeń. Wobec tego zakładam, że zmianę 8 łącznie z tą poprawką rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do zmiany 9. Nie ma uwag do zmiany 9. Rozpatrzyliśmy zmianę 9 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#JanuszCichoń">Zmiana 10. Również bez uwag. Rozpatrzyliśmy zmianę 10 w art. 1.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#JanuszCichoń">Zmiana 11. Jest poprawka do zmiany 11. Bardzo proszę panią poseł. Zmiana 11 i poprawka.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#JanuszCichoń">Wobec braku zgłoszeń do tej zmiany (zmiany 11) uznaję, że została ona łącznie z poprawką rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#JanuszCichoń">Poprawka… Nie poprawka, lecz zmiana 12. Nie widzę uwag do zmiany 12. Uznaję, że została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#JanuszCichoń">Zmiana 13. Również nie widzę uwag. Rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#JanuszCichoń">Zmiana 14. Bez uwag. Również została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#JanuszCichoń">Zmiana 15. Nie widzę uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#JanuszCichoń">Zmiana 16. Nie widzę uwag. Uznaję, że została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#JanuszCichoń">Zmiana 17. Nie widzę uwag. Uznaję, że została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#JanuszCichoń">Zmiana 18. Nie widzę zgłoszeń, nie widzę uwag. Wobec tego zmiana 18 została rozpatrzona.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#JanuszCichoń">Zmiana 19. To dość obszerna zmiana. Mamy do niej potrawkę. Jedną czy…?</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#JanuszCichoń">Zmiana 20. Do tej zmiany jest poprawka. Nie, nie potrawka, lecz uwaga Biura Legislacyjnego. Przepraszam. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#JanuszCichoń">Zmiana 21. Nie mamy uwag do zmiany 21. Rozpatrzyliśmy ją zatem.</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#JanuszCichoń">Zmiana 22. Jest uwaga ze strony Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do zmiany 23, do której mamy poprawkę. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#JanuszCichoń">Zmiana 24. Jest poprawka do tej zmiany. Bardzo proszę panią poseł Magdalenę Łośko.</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do art. 2. Art. 2 również chyba zmianami. Wobec tego zmiana 1, do której nie ma uwag. Przyjęliśmy zmianę 1.</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#JanuszCichoń">Zmiana 2. Mamy poprawkę do zmiany 2. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#JanuszCichoń">I 26 również, tak jest. Do 26 również nie widzę uwag. Wobec tego również uznaję, że ją rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-1.61" who="#JanuszCichoń">Wracamy do art. 2. Pierwszą zmianę w art. 2 rozpatrzyliśmy. Jesteśmy w zmianie 2, tak? Teraz ta poprawka do zmiany 2, którą przedstawiła pani poseł. Rozumiem, że…</u>
          <u xml:id="u-1.62" who="#ŁukaszKasiak">W lit. b) w ust. 1a w pkt 3 proponujemy ujednolicenie tego sformułowania „w dniu złożenia tej informacji” podobnie, jak jest w pkt 1, bo to jest ta sama sekwencja, czyli najpóźniej w dniu jej złożenia.</u>
          <u xml:id="u-1.63" who="#ŁukaszKasiak">W ust. 1c w pkt 3 „rodzaj, stopień i częstotliwość” nie „stwierdzanych”, lecz „stwierdzonych”,  bo to dotyczy tych już przeszłych.</u>
          <u xml:id="u-1.64" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do art. 3. Zmiana…</u>
          <u xml:id="u-1.65" who="#JanuszCichoń">Art. 2 rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-1.66" who="#JanuszCichoń">Art. 3. Nie widzę uwag do art. 3. Uznaję zatem, że rozpatrzyliśmy go.</u>
          <u xml:id="u-1.67" who="#JanuszCichoń">Art. 4 również bez uwag. Nie widzę zgłoszeń. Wobec tego uznaję, że rozpatrzyli art. 4.</u>
          <u xml:id="u-1.68" who="#JanuszCichoń">Art. 5. Nie ma zgłoszeń. Mamy dwie zmiany, ale nie będziemy zmianami. Nie ma takiej potrzeby w art. 3. Czy chcemy zmianami rozpatrywać? Przepraszam, w art. 5. Cały artykuł akceptujemy. Mogę więc uznać, że rozpatrzyliśmy art. 5.</u>
          <u xml:id="u-1.69" who="#JanuszCichoń">Art. 6. Tu jest poprawka do art. 6. Tak. Bardzo proszę panią poseł.</u>
          <u xml:id="u-1.70" who="#JanuszCichoń">Wobec tego poprawka 10. Pani poseł, bardzo proszę o jej przedstawienie.</u>
          <u xml:id="u-1.71" who="#ŁukaszKasiak">Następnie pytanie do ust. 4. W zasadzie to dotyczy art. 6 ust. 4 i 7 podobnie (również ust. 4). Chodzi o następującą kwestię. Czy nie należałoby w tym przepisie wskazać terminu, bo przepis dotyczy tego, że podmioty, które w zakresie urządzeń do waporyzacji zamierzają od 1 lipca dokonywać tych czynności wymagających uzyskania wskazanych zezwoleń albo zmiany zezwolenia, powinny złożyć wniosek o wydanie zezwolenia, a naczelnik może wydać zezwolenie z mocą od dnia 1 lipca. Teraz pytanie, czy nie należałoby wskazać jakiegoś konkretnego terminu, w którym złożenie wniosku skutkowałoby… niejako dawałoby gwarancję tego, że od tego 1 lipca to zezwolenie byłoby wydane albo zmienione? To jest więc pytanie.</u>
          <u xml:id="u-1.72" who="#ŁukaszKasiak">I jeszcze kwestia również w ust. 4. Na końcu tego przepisu mamy takie wyrażenie „z mocą obowiązującą”. W przepisach mówimy po prostu o mocy – „z mocą od dnia 1 lipca 2025”.</u>
          <u xml:id="u-1.73" who="#JanuszCichoń">Zatem rozpatrzyliśmy art. 6 z dwoma poprawkami i z tymi redakcyjnymi propozycjami Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-1.74" who="#JanuszCichoń">Przechodzimy do art. 7. Do art. 7 nie mamy poprawki, ale mamy za to sugestie Biura Legislacyjnego co do zmian legislacyjno-redakcyjnych. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.75" who="#ŁukaszKasiak">Następnie jeżeli chodzi o kwestie uwag Biura, w art. 7 w ust. 1 spójnik „lub” pomiędzy wyrażeniami „lit. b) lub c)”. Wydaje się, że należałoby tu użyć spójnika „i” tak, jak dalej jest „saszetek nikotynowych i innych wyrobów nikotynowych”.</u>
          <u xml:id="u-1.76" who="#ŁukaszKasiak">Jeżeli chodzi o przecinek w art. 7 w ust. 1 na końcu, to podobnie, jak w ust. 6 sugerujemy, że przecinek przed wyrazami „stosuje się” należałoby skreślić.</u>
          <u xml:id="u-1.77" who="#ŁukaszKasiak">Pytania podobne, ale państwo już powiedzieli w zakresie ust. 4 odnośnie do terminu, więc już mamy odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-1.78" who="#ŁukaszKasiak">Natomiast jest również kwestia mocy obowiązującej. Proponujemy po prostu „z mocą od dnia”.</u>
          <u xml:id="u-1.79" who="#ŁukaszKasiak">W ust. 6 proponujemy również redakcję podobną, jak w art. 6. W ust. 6 przed wyrazami „przed dniem 1 sierpnia” w art. 6 nie ma przecinka i wydaje się, że tu również należałoby go skreślić. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.80" who="#JanuszCichoń">Art. 8. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.81" who="#JanuszCichoń">Został art. 9, do którego Biuro Legislacyjne uwag nie zgłasza. Nie widzę również zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.82" who="#JanuszCichoń">Wobec tego uznaję, że art. 9 został rozpatrzony.</u>
          <u xml:id="u-1.83" who="#JanuszCichoń">Przed głosowaniem całości chciałbym, żebyśmy formalnie upoważnili Biuro Legislacyjne do dokonania zmian o charakterze legislacyjnym i językowym stanowiących konsekwencje poprawek przyjętych przez Komisję, a także zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne i zaakceptowanych przez Ministra Finansów uwag. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę. Uznaję zatem, że przyjęliśmy tę formułę.</u>
          <u xml:id="u-1.84" who="#JanuszCichoń">Całość ustawy. Czy jest potrzeba głosowania? Bardzo proszę, pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-1.85" who="#JanuszCichoń">Mamy 16 głosów za przyjęciem całości ustawy, 4 głosy przeciw. Stwierdzam, że projekt ustawy został przyjęty przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.86" who="#JanuszCichoń">Komisja musi wybrać jeszcze posła sprawozdawcę, który przedstawi sprawozdanie Komisji na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Proponuję, żeby pani poseł Krystyna Skowrońska została sprawozdawcą do tego projektu. Pani poseł przewodnicząca się zgadza. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.87" who="#JanuszCichoń">Wobec tego uznaję, że pani poseł Krystyna Skowrońska została sprawozdawcą Komisji. Pani poseł już została sprawozdawcą. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.88" who="#JanuszCichoń">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.89" who="#JanuszCichoń">Informuję, że protokół z posiedzenia w załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu. Dziękuję wszystkim państwu. Dziękuję również naszym g.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>