text_structure.xml
115 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszCichoń">Jeszcze raz powtórzę. Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszCichoń">Informuję, że mamy kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanuszCichoń">Witam na dzisiejszym posiedzeniu naszych gości: pana Marka Wesołego, sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, pana Tomasza Rogalę, prezesa Polskiej Grupy Górniczej, pana Pawła Borysa, prezesa zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju SA, pana Jacka Pytla, prezesa zarządu Tauron Wydobycie SA, i pana Grzegorza Wacławka, prezesa Zarządu Węglokoks Kraj SA, a także pozostałych gości. Nie będę wymieniał osób towarzyszących, pracowników funduszu i ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanuszCichoń">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego (druk nr 74). Projekt będzie uzasadniał minister aktywów państwowych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanuszCichoń">Czy są uwagi do porządku dziennego? Bardzo proszę, pan poseł Buda.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WaldemarBuda">Co więcej jeden z projektów – projekt poselski lex Kloska, ale tym razem w wydaniu wakacji kredytowych – został wycofany, niemniej cały czas jest bardzo dobry projekt rządowy, który działa od 2022 r. Na jego podstawie ponad 1 mln kredytobiorców mogło skorzystać z wakacji kredytowych. Projekt rządowy jest gotowy do procedowania. Jeżeli chcemy, żeby wakacje kredytowe zaczęły obowiązywać od 1 stycznia – a 70% kredytobiorców ma ratę kredytu płatną do 10 stycznia – to musimy natychmiast przystąpić do prac nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WaldemarBuda">Rozumiem, że państwa projekt był bublem – zgadzam się z tym i dobrze, że został wycofany – natomiast musimy procedować nad dobrym projektem, a mamy taki projekt. Choć pomimo zapowiedzi zamrażarka pana Szymona Hołowni nadal działa, to mam nadzieję, że podobne zamrażarki nie będą działały w komisjach.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#WaldemarBuda">Dzisiaj wygląda to tak, że zapowiedziano Komisję, przyjechali parlamentarzyści, zaproszeni gości z całej Polski. Byłem z kilkunastoma osobami zainteresowanymi wakacjami kredytowymi. To były zwykłe rodziny, wielodzietne rodziny, które na dwie godziny przed posiedzeniem Komisji dowiedziały się, że bez podania przyczyny Komisja w tak ważnej sprawie została odwołana.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#WaldemarBuda">Panie przewodniczący, proszę nie lekceważyć miliona osób, które czekają na rozwiązania, i uzupełnić porządek obrad o ten punkt. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#JanuszCichoń">Informuję, że odwołałem posiedzenie Komisji, dlatego że z mojego punktu widzenia w projekcie rządowym brakuje kluczowej opinii nowego rządu, który w konsekwencji…</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#PaulinaHennigKloska">Przypomnę, że Polska2050 od początku postulowała o wakacje kredytowe. Popieraliśmy wcześniejsze projekty i popieramy ich przedłużenie. Jesteśmy gotowi rozmawiać o formie, natomiast mieliśmy bardzo istotny problem… Wystąpiliśmy do Biura Analiz Sejmowych o dokładną ocenę skutków regulacji, bo poprosiło o to biuro marszałka. Wiadomo, że w projekcie poselskim mamy ograniczone narzędzia do działania. Opinia BAS-u nie została jeszcze przygotowana, a posłowie zasiadający w tej Komisji powinni ją poznać, zanim podejmą niezwykle ważne i istotne społecznie decyzje. W związku z tym, i wyłącznie z tego powodu, została wycofana cała nasza projekcja ustawowa. Czekamy na opinię Biura Analiz Sejmowych, wtedy będziemy gotowi do dyskusji. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#JanuszCichoń">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#JanuszCichoń">Jednocześnie informuję państwa, że przystąpimy do rozpatrywania projektu dotyczącego wakacji kredytowych tak szybko, jak to będzie możliwe. Dzisiaj tyle w tej kwestii. Przechodzimy do realizacji…</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#WojciechZubowski">Rozumiem, że wniosek pana posła Budy dotyczył uzupełnienia porządku obrad i prosiłbym o to, żeby poddać go pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#JanuszCichoń">Rozpoczynamy pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego z druku nr 74.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#JanuszCichoń">Proszę o uzasadnienie ministra aktywów państwowych. Zrobi to, z tego co wiem, pan Marek Wesoły, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#MarekWesoły">Projekt jest niestety związany z brakiem na obecną chwilę decyzji w sprawie notyfikacji pomocy publicznej dla wniosku, który został złożony do Komisji Europejskiej na podstawie umowy społecznej spisanej między stroną społeczną a rządem. W maju złożyliśmy aktualizację do tego wniosku w związku z wybuchem wojny, z kryzysem, z sytuacją geopolityczną, sytuacją popandemiczną. Złożyliśmy aktualizację do tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#MarekWesoły">W czerwcu spotkałem się w Komisji Europejskiej, aby omówić pracę nad wnioskiem wraz z jego aktualizacją. Otrzymaliśmy informację, że wniosek – w związku z aktualizacją – będzie miał dłuższe postępowanie, niż wcześniej zakładała Komisja. Na podstawie tych informacji zrodziła się potrzeba przygotowania poprawki do ustawy o funkcjonowaniu górnictwa. Podjęliśmy tę próbę ścieżką poselską. Złożyliśmy poprawkę do ustawy o powołaniu NABE i, jak część z państwa wie, ta ustawa zatrzymała się na poziomie Senatu. Senat odrzucił ustawę, a Sejm się nią nie zajął ze względu na harmonogram prac związany z wyborami, w związku z tym poprawka poselska wraz z ustawą nie została rozpatrzona. Dlatego dzisiaj jeszcze raz składamy rządowy projekt, który jest bardzo ważny dla funkcjonowania kilku spółek górniczych.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, głównym celem projektu ustawy jest wydłużenie do dnia 31 grudnia 2025 r. terminu zawieszenia spłaty, przez Polską Grupę Górniczą SA, zobowiązań z tytułu niezapłaconych składek ZUS oraz pożyczki PFR.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#MarekWesoły">W ustawie jest obecnie wskazany termin zawieszenia do dnia wydania decyzji Komisji Europejskiej, nie później niż do dnia 31 grudnia 2023 r. Z uwagi na przedłużający się proces notyfikacji programu pomocowego – wynikający ze złożenia aktualizacji wniosku notyfikacyjnego – proponuje się zawieszenie spłat do dnia 31 grudnia 2025 r. Docelowym rozwiązaniem jest ich umorzenie w dniu wydania przez Komisję Europejską decyzji stwierdzającej, że to umorzenie jest zgodne z rynkiem wewnętrznym.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#MarekWesoły">Z dniem 1 stycznia 2024 r. wymagalne staną się zobowiązania PGG wobec ZUS, to jest kwota około 820 mln zł, i PFR, to jest pożyczka na kwotę 1 mld zł. Spółka nie ma wystarczającej ilości środków własnych, żeby dokonać spłaty powyższych zobowiązań. Powyższe zobowiązania nie są kosztami kwalifikowanymi programu pomocowego. Wystąpienie wierzycieli o niezwłoczną spłatę zadłużenia wraz z odsetkami może doprowadzić do upadłości Polskiej Grupy Górniczej. Wprowadzone rozwiązania pozwolą na stabilizację finansową spółek objętych nowym systemem wsparcia. Zachowanie płynności finansowej przełoży się na utrzymanie miejsc pracy i bezpieczeństwo energetyczne kraju.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#MarekWesoły">Ponadto projekt zakłada również zwolnienie podmiotów z obowiązku wpłaty do urzędu skarbowego zaliczek na podatek dochodowy od osób prawnych. Zwolnienie z zaliczek będzie miało charakter trwały, a uregulowanie należnego podatku będzie realizowane przez podmioty zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych, tj. do końca trzeciego miesiąca następnego roku.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, ta zmiana wynika z potrzeby poprawienia płynności spółek górniczych i dostosowania się do niestabilnego, niestałego rynku w trakcie roku. Te zaliczki często powodują kłopoty z płynnością finansową. Prosimy w tej ustawie o to, aby Sejm zgodził się na jednorazowe uiszczanie podatku dochodowego do 3 miesięcy po zakończeniu roku podatkowego. Proponowane zmiany w ustawie nie pociągną za sobą skutków finansowych dla budżetu państwa. Nowe przepisy mają wejść w życie od dnia 1 stycznia 2024 r.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, jeśli są pytania do ustawy, to oczywiście jesteśmy do dyspozycji. Są wraz ze mną przedstawiciele spółek węglowych, są też na sali przedstawiciele PFR. Jesteśmy do państwa dyspozycji. Ustawa jest ważna – czasowo i gatunkowo – dlatego że brak decyzji wydanej przez Sejm może spowodować bardzo duże perturbacje finansowe zagrażające złożeniem wniosku o upadłość spółki. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#JanuszCichoń">Chciałbym państwa poinformować, że co prawda przystąpiliśmy do pierwszego czytania, ale bez zachowania 7-dniowego terminu obowiązującego od momentu skierowania projektu do Komisji Finansów Publicznych i Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. W związku z tym powinniśmy podjąć decyzję o skróceniu tego terminu. Zakładam, że taka jest wola wszystkich członków Komisji. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że opowiedzieli się państwo za skróceniem tego 7-dniowego terminu. Nie widzę sprzeciwu. Możemy kontynuować pierwsze czytanie.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#JanuszCichoń">Przypominam, że pierwsze czytanie obejmuje debatę w sprawie zasad ogólnych projektu ustawy, następnie zadawanie pytań przez posłów i odpowiedzi przedstawiciela wnioskodawców. Otwieram debatę w sprawie zasad ogólnych projektu ustawy. Bardzo proszę, pan przewodniczący Krzysztof Gawkowski.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#KrzysztofGadowski">Proszę państwa, wczoraj mieliśmy wielkie święto na Śląsku i w każdym zakładzie górniczym – święto świętej Barbary. W związku z tym z tego miejsca chciałem złożyć serdeczne życzenia górnikom i ich rodzinom za to, co robią na co dzień. Narażając swoje życie, dostarczają nam czarnego złota. Szczęść Boże tym, którzy nas słyszą, bo na sali też są górnicy. Wszystkiego najlepszego.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#KrzysztofGadowski">Panie ministrze, dziękuję za wprowadzenie do ustawy, za pochylenie się nad tym projektem. Chciałem pana zapytać… Rozmawiamy o problemie związanym z transformacją energetyczną, umową społeczną, notyfikacją tej umowy społecznej od 2021 r., kiedy państwo, jako rząd, 28 maja podpisaliście umowę społeczną, wtedy zaczęła się dyskusja nad jej realizacją. Przygotowaliście projekt ustawy, żeby to wcielić.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#KrzysztofGadowski">Ostatnio – niedawno, bo w grudniu 2021 r. – państwo, jako posłowie, wnieśliście projekt poselski, w którym zapisaliście pewne rzeczy, a tego tematu nie zapisaliście. Chciałbym się zapytać, dlaczego to się nie znalazło w tamtym projekcie. Dlaczego państwo nie wnosiliście tych uwag? Od czasu zobowiązania rządu do notyfikacji tego projektu minęło trochę czasu, bo to był, tak jak mówiłem, maj 2021 r.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#KrzysztofGadowski">Chciałem pana zapytać, jaka jest ścieżka notyfikacji. Ile razy pan osobiście – choć rozumiem, że w ostatnim czasie został pan wiceministrem – był w Brukseli? Ile pan skierował oficjalnych pism? Co się stało do maja? Mówił pan przecież o tym, że robiliście korektę założeń notyfikacyjnych. Jakie działania podjęliście wcześniej? Dlaczego pan, widząc na horyzoncie czasowym rok 2023, nie zagęszczał ruchów w kwestii tych zobowiązań, z którymi mamy dzisiaj do czynienia, i nie domagał się pan notyfikacji? Przecież to wszystko było określone czasowo, była jakaś ścieżka legislacyjna, o którą się oparliście. Dzisiaj nie mamy żadnych informacji na ten temat.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#KrzysztofGadowski">Myślę, że to jest ważne, żebyśmy przy rozpatrywaniu tego projektu usłyszeli kilka słów od prezesów spółek. Dziękuję panom za obecność na posiedzeniu. To ważne, żeby panowie prezesi powiedzieli, jaki jest stan funkcjonowania spółek węglowych, jaki przewidują wynik finansowy. Pewnie dodatni, liczę na to.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#KrzysztofGadowski">Są też zobowiązania do uregulowania. Jak panowie prezesi, a głównie prezes Polskiej Grupy Górniczej… Jak pan, panie prezesie, przygotował spółkę na sytuację, kiedy w umowie społecznej i w ustawie znalazł się zapis, że jeśli nie będzie notyfikacji umowy, to… W jaki sposób, jaką ścieżką będzie pan realizował swoje zobowiązania? Przecież pan jest podmiotem gospodarczym, spółką prawa handlowego, pan zarabia i nie może pan tej spółki, ot tak sobie, narażać i wypisać czek do Ministerstwa Aktywów Państwowych, że brakuje panu 1 mld zł, 2 mld zł, 5 mld zł, a ostatnio słyszałem nawet, że 7 mld zł. To się wszystko ma realizować w najbliższym czasie. Dochodzą do nas przerażające informacje o tym, że spółka – nie wiem, czy w I kwartale, czy jeszcze przed końcem I kwartału – będzie potrzebowała dodatkowych środków finansowych. Z tego co słyszę, to państwo przez ostatni rok nie byliście w stanie dokładnie sformalizować, o jakie środki chodzi, w jakiej wysokości. I tak ślecie te czeki z jakimś przerostem, a nie dokładną analizą finansową.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#KrzysztofGadowski">Można powiedzieć, że to dotyczy także pozostałych spółek węglowych. Przez ostatni czas w tej spółce znalazło się 13 mld zł spoza różnych środków finansowych. Chciałbym się dowiedzieć, jaki jest plan prezesa Polskiej Grupy Górniczej w sytuacji, kiedy ustawa nie wejdzie, kiedy te pieniądze się nie znajdą, a już, nie daj Boże, nie dojdzie do notyfikacji.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#KrzysztofGadowski">Pan minister zakotwiczył czasowo spłatę zobowiązań do 2025 r. Panie ministrze, chciałbym się pana zapytać, dlaczego akurat ta data końcowa – rok 2025? Skąd ona się wzięła? Przypominam, że państwo podpisaliście umowę społeczną w maju 2021 r. Zakładaliście, że zrealizujecie to za 2 lata. Po 2 latach pan mówi: „nie dało się, przesuwamy to o 2 lata”. Od 2021 r. do 2025 r. mijają 4 lata. Co dalej? Czemu takie zakotwiczenie i czemu narzucacie państwo takie terminy?</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#KrzysztofGadowski">Panie ministrze, jeszcze jedno pytanie do pana. Oczywiście tych pytań będę miał więcej, ale jak pan przewodniczący pozwoli, to najpierw usłyszymy odpowiedź na te pytania, a później one albo znikną albo będziemy dopytywać.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#KrzysztofGadowski">Panie ministrze, mam do pana pytanie, co się stanie, jaki ma pan na to plan, jeśli nie będzie notyfikacji, jeśli nie będzie klepnięcia pomocy publicznej dla przedsiębiorstw górniczych. Jaki pan nakreślił plan? Jaki plan nakreśliło ministerstwo? Mówimy o kolejnym etapie związanym z tematem tzw. pomocy publicznej, z ograniczeniem wydobycia. To są potężne środki finansowe, które musimy zabezpieczyć. Czy pan zabezpieczył te środki finansowe w tworzonym, jeszcze przez pana, budżecie państwa na rok 2024, i w jakiej wysokości? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#JanuszCichoń">Bardzo proszę, pan Wojciech Saługa. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#WojciechSaługa">Pan minister Wesoły używał słowa notyfikacja, a chciałoby się powiedzieć mistyfikacja. Jeśli chodzi o opowieść o tym, że NABE nie zostało uchwalone, bo zabrakło czasu, bo były wybory, to jest kpina, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#WojciechSaługa">W uzasadnieniu do ustawy jest napisane, że agresja na Ukrainę i kryzys energetyczny Unii Europejskiej są podstawą napisania tej ustawy. Dodałbym jeszcze: ręczne, nieudolne sterowanie górnictwem, panika i sprowadzenie niepotrzebnie milionów ton węgla, które zalegają dzisiaj w portach, zabicie systemu dystrybucji węgla i – chyba najwyższe – ceny węgla na świecie przy gigantycznych kosztach.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#WojciechSaługa">Panie ministrze – zwracam się znowu do pana ministra Wesołego – rozumiem, że upadek rządu Morawieckiego będzie najszczęśliwszym dniem w pana życiu, gdy pan zda ten urząd i przestanie się tym zajmować. Katastrofa w górnictwie, do której doprowadziliście, uzasadnia, że może być pan przerażony, jak nie ma na ZUS, nie ma na podatki, nie ma na długi, nie ma na nic. Niedługo trzeba będzie zjeść tę żabę.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#WojciechSaługa">Panie ministrze, miliony ton sprowadzonego węgla leży w portach, miliony ton na zwałach w kopalniach, energetyka, która nie odbiera węgla z górnictwa, prawdopodobnie najwyższe ceny węgla na świecie, dziura w budżetach kopalń, miliardowa dziura, nieratyfikowana umowa społeczna i kompletny brak pomysłu na to, co dalej. Co nam zostawiacie, panie ministrze? Jaki macie pomysł? Co ze zwałami, co z cenami, co z importem, co z brakiem zamówień z energetyki? Proste pytania. Oczekuję odpowiedzi. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#MarekSowa">Jak możliwe jest wygenerowanie takich długów w sytuacji, kiedy zysk ze sprzedaży rośnie dwu-, trzykrotnie? Wytłumaczcie to państwo, gdzie wyprowadziliście te ogromne kwoty pieniędzy z kopalń. Gdzie wyprowadziliście? Powiedzcie państwo, jakie macie wydobycie, jak się zmieniła struktura kosztów. Przecież to jest absolutnie niewyobrażalne, że stawiacie nas dzisiaj w takiej sytuacji. To jest oczywiście totalny upadek. To jest oczywiście jedno, wielkie podsumowanie rządów Prawa i Sprawiedliwości na przestrzeni ostatnich 8 lat w kontekście polskiego górnictwa.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#MarekSowa">Chciałbym, żeby każdy z prezesów dał informację o sytuacji finansowej, żeby nie było tak, że pozostaniemy na informacji pana ministra dotyczącej Polskiej Grupy Górniczej. Niech każdy z prezesów powie, jakie jest wydobycie w poszczególnych kopalniach, jakie było w 2022 r., jakie będzie w 2023 r. To już jest znane, to może się zmienić w bardzo niewielkim stopniu, bo tak naprawdę zostało kilkanaście dni wydobycia w tym roku. W przypadku spółki Tauron chciałbym, żeby to wydobycie było rozbite na trzy zakłady górnicze – „Janina”, „Brzeszcze” i „Sobieski” – z podaniem konkretnych wyników finansowych w poszczególnych zakładach górniczych. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#MarekWesoły">Rozpocznę najpierw od Komisji Europejskiej, bo niejako decyzja, kierowana również polityką Unii Europejskiej, o wycofywaniu się z gospodarki węglowej w Europie, a co za tym idzie w Polsce – pamiętajmy, że Polska to ostatni kraj w Europie, który tak dużą część swojej energetyki ma ciągle opartą o węgiel – niesie za sobą konkretne skutki, konkretne programy. Szanowni państwo, dofinansowanie do tych programów nie jest niczym dziwnym. Państwa europejskie, które już wycofały się z węgla, otrzymały pomoc publiczną w ogromnych kwotach na wycofanie, na redukcję mocy węglowych. Podam tylko na przykład Niemcy, które do redukcji i wycofania się z węgla, otrzymały środki w miliardach euro. Wsparły one zamykanie kopalń u naszych sąsiadów.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#MarekWesoły">Wspomnę, żeby to przybliżyć, że nasz program opiewa na kwotę 100 mld zł. Rezygnacja z korzystania z własnego bogactwa naturalnego, które dziś daje nam bezpieczeństwo energetyczne, została w tym wniosku oceniona na 100 mld zł do 2049 r. Udzielenie pomocy na poziomie 7 mld zł w przyszłym roku nadal nie konsumuje wniosku, nie przekracza założonego harmonogramu dopłat. Jeśli w przyszłym roku udzielimy pomocy na 7 mld zł, to nie przekroczymy harmonogramu pomocy, którą zaplanowaliśmy. Przypominam, to nie jest żadna jałmużna, to jest rekompensata za to, że wycofujemy się – zgodnie z polityką europejską – z korzystania z własnego surowca, który posiadamy.</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, jeśli chodzi o umowę notyfikacyjną, to oczywiście 26 maja została dokonana prenotyfikacja. 4 marca 2022 r. został złożony wniosek notyfikacyjny. Powiem, żeby państwu zobrazować pracę, którą trzeba było wykonać od 26 maja do marca… Na pewno zapoznaliście się państwo z umową społeczną, która zawierała kilka stron ogólnych warunków, na które porozumieliśmy się ze stroną społeczną w kontekście wycofywania się i redukcji górnictwa, zamykania i likwidacji polskiego przemysłu węglowego.</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, wniosek notyfikacyjny, który złożyliśmy w Komisji, zawierał 600 stron i musiał być bardzo dokładnie wyliczony na te wszystkie lata. Musiały zostać opracowane prognozy. To rzeczywiście była wielomiesięczna praca, którą trzeba było wykonać. Do 4 marca 2022 r. złożyliśmy wniosek notyfikacyjny do Komisji Europejskiej. 4 maja Komisja Europejska skierowała do nas pytania. 21 lipca 2022 r. w imieniu rządu polskiego skierowaliśmy odpowiedzi do Komisji Europejskiej. 4 października otrzymaliśmy pismo Komisji Europejskiej. 21 grudnia otrzymaliśmy dodatkowe pytania Komisji Europejskiej. 9 marca 2023 r. wysłaliśmy odpowiedzi do Komisji Europejskiej – wtedy już byłem ministrem od 23 dni – 25 maja złożyliśmy aktualizację, o której wspomniałem, w związku z wydarzeniami, z którymi mieliśmy do czynienia od 2021 r.</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#MarekWesoły">Prosiłbym, żebyśmy wspólnie pamiętali – bo myślę, że wszyscy powinniśmy o tym pamiętać, z jakimi czasami mierzyliśmy się w tym okresie – o pandemii, o załamaniu rynków dostaw, o kryzysie, kryzysie energetycznym, o wybuchu wojny za wschodnią granicą, o wszystkich perturbacjach, które w tym czasie wywołały te skutki. Weźmy poprawkę na to, że w kraju mieliśmy naprawdę pełne ręce roboty przy wielu, wielu sprawach. Nie mówię już o tym, że we wniosku i w tym naszym planie wycofywania się z energetyki – w sytuacji, w której Europa została zagrożona energetycznie – również trzeba było dokonywać korekt, stąd nasza aktualizacja, którą złożyliśmy. Byliśmy i do teraz jesteśmy przekonani, że taka aktualizacja powinna zostać zaakceptowana wraz z wnioskiem notyfikacyjnym.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#MarekWesoły">Przygotowaliśmy spotkanie w Komisji Europejskiej, żeby nie czekać długo na odpowiedź. 19 czerwca udałem się na spotkanie, aby dokładnie to, o czym państwu mówię, ustalić osobiście z departamentem, który zajmuje się umową. Chciałem ustalić, jaki będzie harmonogram i kiedy możemy liczyć na przyjęcie dokumentu właśnie ze względu na sytuację.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, w naszej ustawie zawarliśmy daty, o których dzisiaj rozmawiamy, te wszystkie argumenty przedstawiłem również w Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#MarekWesoły">Szanowny panie pośle – odpowiadam panu posłowi Gadowskiemu – nie ukrywam, że to mnie troszeczkę zatrwożyło, że Komisja Europejska nie podeszła w sposób przychylny do umowy społecznej, którą zawarliśmy w Polsce – w porozumieniu, bez wielkich zamieszek i w trudnym kompromisie. To, co usłyszeliśmy, trochę mnie zatrwożyło. Dowiedzieliśmy się, w obecności przedstawicieli departamentu, że Komisja postanowiła wdrożyć postępowanie wyłożenia tego wniosku, co wiąże się z 18-miesięcznym dodatkowym postępowaniem, otwarciem tego wniosku na organizacje, stowarzyszenia, konsultacje społeczne. W związku z tym po uzyskaniu informacji poprosiliśmy o to, aby wszystkie wątpliwości zostały do nas skierowane na piśmie, żebyśmy mogli się do nich odnieść. Poinformowaliśmy, że będzie to bardzo duży problem, jeśli chodzi o wsparcie procesu i odchodzenie od węgla w Polsce. Umówiliśmy się, że uzyskamy odpowiedzi do końca sierpnia.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, mamy grudzień, nie ma żadnych odpowiedzi z Komisji. Nie ma sygnału, nie ma pisma, nie ma pytań, nie ma wniosków, nie ma nic. Interweniowaliśmy kilka razy, dopominając się o to, aby te pytania zostały nam wysłane. Ostatnie pismo wysłaliśmy 9 października 2023 r., do tej pory nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#MarekWesoły">Dlaczego Komisja w ten sposób traktuje tę ważną dla Polski sprawę? Dlaczego nie reaguje na nasze działania? Szanowni państwo, tego nie wiem, nie mogę odpowiadać za przedstawicieli Komisji Europejskiej, ale jeśli mówimy o jakiejś opieszałości, czy niedopilnowaniu terminów, to od 19 czerwca do teraz minęło pół roku. Opieszałość jest raczej po stronie Komisji Europejskiej. Państwo sami musicie sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jest tak a nie inaczej. My nie dostaliśmy takich informacji. Wielokrotnie monitowaliśmy i przypominaliśmy o tym, że takie odpowiedzi, czy też pytania, powinny zostać do nas skierowane. Taka była ścieżka, panie pośle, jeśli chodzi o działania Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#MarekWesoły">Pytał pan też, skąd data 2025 r. Ona jest pochodną ustaleń. Ostatnia informacja, którą otrzymaliśmy, jako ministerstwo, z Komisji Europejskiej, to informacja ustna na spotkaniu, że otwarto postępowanie dla tego wniosku na okres 18 miesięcy. Tyle najdłużej trwają postępowania. Założyliśmy, że jeśli postępowanie zostanie otwarte pod koniec tego roku, to całość zakończy się do końca 2025 r., stąd ta data pojawiła się w projekcie ustawy. Wydaje się to dosyć uzasadnione.</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, czy istnieje zagrożenie, że moglibyśmy nie otrzymać decyzji notyfikacyjnej? Ja sobie takiej sytuacji nie wyobrażam – powiem dlaczego – ponieważ, tak jak powiedziałem, wiele krajów europejskich skorzystało już z takich programów i nie było problemu z zaakceptowaniem pomocy publicznej w celu likwidacji, odchodzenia i redukowania wydobycia. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której Polska miałaby być jedynym krajem, który nie uzyska decyzji notyfikacyjnej. To byłoby kompletnie niezrozumiałe i niejasne, dlatego nigdy nie mieliśmy takiej wątpliwości. Wierzymy w to, że po przeprocedowaniu wniosku zapadnie decyzja, tym bardziej, że jest ona mimo wszystko bardzo wymagana przez polskie społeczeństwo, przez branżę górniczą, ale jednocześnie jest też, tak jak powiedziałem, realizacją polityk europejskich. Wydaje się, że Komisja powinna wydać decyzję. Cierpliwie czekamy. Musimy dokonać u siebie legislacyjnych zmian, które nie pozwolą na upadłość naszych spółek w okresie, w którym Komisja zdecyduje się na jakiekolwiek ruchy w tym względzie. Panie pośle, to moja odpowiedź, jeśli chodzi o harmonogram, kontakt, nasze prace związane z wnioskiem i relacje z Komisją Europejską.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#MarekWesoły">Jeśli chodzi o wyniki, o to jak wygląda sytuacja w spółkach, to poproszę panów prezesów, aby to przedstawili. Na to pytanie odpowiedzą bezpośrednio prezesi.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#MarekWesoły">Pan poseł Saługa zadał kilka pytań trochę wybiegających poza ustawę, ale dotyczących kwestii związanych z branżą węglową. Szanowny panie pośle, ja rzeczywiście jestem ministrem od krótkiego czasu, więc powiem to w takim przyjacielskim duchu, bo pan również jest ze Śląska. Nabrałem dużo pokory odnośnie do sytuacji branży węglowej, która mimo wszystko jest wywołana próbą dostosowania się do polityk europejskich, proszę o tym pamiętać. Podchodzę do tego z dużą pokorą. Być może za chwilę ktoś z państwa strony będzie odpowiadał za węgiel i za branżę. Byłbym wstrzemięźliwy w wypowiedziach i w słowach, bo niedługo ktoś może się przekonać, że zarządzanie tą branżą – a państwo przecież macie doświadczenia z lat 2007–2015 w zarządzaniu branżą górniczą – spełnianie oczekiwań Unii Europejskiej, rynku, zabezpieczanie bezpieczeństwa Polaków i pogodzenie tych wszystkich interesów nie jest takie proste. Rzeczywiście często trzeba podejmować decyzje z dnia na dzień, z godziny na godzinę, czy też z miesiąca na miesiąc. Rzeczywiście. Twierdzę, że to nas czeka przez następnych kilkanaście, kilkadziesiąt lat, dokładnie takie zarządzanie branżą górniczą, bo będziemy musieli odpowiadać na wiele kryzysów. Przykładem są dwa ostatnie lata, których nikt nie przewidział, że będą takie a nie inne, dlatego absolutnie polecam ostrożność w wypowiedziach.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#MarekWesoły">Szanowny panie pośle, jeśli chodzi o sprowadzanie węgla, to oczywiście sprowadziliśmy węgiel, ale myślę, że sprowadziliśmy go jako odpowiedzialny rząd. Pamiętam państwa wystąpienia. Byłem w Sejmie. Pan, panie pośle, pan również stał na mównicy i wołał, abyśmy sprowadzili węgiel, bo Polacy będą marznąć. W związku z tym…</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#MarekWesoły">Jeśli chodzi o kwestię węgla energetycznego i węgla opałowego… Za chwilę też to wyjaśnię, bo mówił o tym pan poseł Sowa. Panie pośle, pan doskonale wie, że zakup węgla opałowego z innych kontynentów jest bardzo trudny. Trzeba sprowadzić węgiel tzw. niesort i go dopiero rozdzielić, żeby wydzielić z niego węgiel, który nadaje się do opalania domów. Pan doskonale o tym wie, tak że proszę podchodzić w prawdzie do rzeczywistości, która była. Państwo apelowaliście, my o tym wiedzieliśmy, więc tu postawmy znak równości, a nie przerzucajmy się w tej chwili… Nie zapominajmy o własnych wypowiedziach, które wygłaszaliśmy w tej kryzysowej sytuacji. Wszyscy byliśmy odpowiedzialni za Polskę.</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#MarekWesoły">Pan poseł Sowa mówił o cenach węgla. Panie pośle, prosiłbym, żeby nie mylić rzeczywistości. Czym innym są ceny węgla opałowego dla odbiorców domowych, one rzeczywiście są różne. Różnice, które pan podawał, są rzeczywiście…</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#MarekWesoły">Szanowny panie pośle, jeśli chodzi o ceny węgla dla energetyki, to Polska Grupa Górnicza jest ograniczona przepisami prawa europejskiego. Pan prezes Rogala za chwilę to bardzo dokładnie wytłumaczy. Tu są wielkie kłopoty polskich spółek wydobywczych, ponieważ każe się nam redukować, każe się nam odchodzić od węgla, każe się nam z roku na rok wydobywać coraz mniej węgla, absolutnie nie dopuszcza się wzrostów. Podam przykład, żeby to udowodnić.</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#MarekWesoły">Jak byłem w Komisji Europejskiej w czerwcu, to spotkałem się z zarzutem, że w roku kryzysowym, szanowni państwo, w tym roku, w którym brakowało w Europie węgla, zapowiadaliśmy – to się nie wydarzyło, ale ja jako poseł czy minister gdzieś zapowiadałem – że musimy zwiększyć wydobycie. Spotkałem się z zarzutem, że jak ja mogę składać wniosek do redukcji, a zapowiadam, że będziemy zwiększać wydobycie, że to jest niedopuszczalne, że nie wolno nam w żadnym roku zwiększyć wydobycia węgla. Proszę zauważyć, że Komisja Europejska nawet nie wzięła tego pod uwagę, że ja to powiedziałem w roku, w którym w całej Europie brakowało węgla. Szanowni państwo, to są tego typu paradoksy, z którymi trzeba się mierzyć.</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#MarekWesoły">Panie pośle, nasze spółki muszą walczyć rynkowo z tym, co się dzieje, jeśli chodzi o handel węglem energetycznym. Pamiętajmy, że na rynku funkcjonują również spółki prywatne, które nie mają ograniczeń. Mamy wolny rynek, na węgiel nie jest nałożone żadne embargo. Jedyne, które nałożyliśmy, to embargo na węgiel rosyjski wprowadzone po wybuchu wojny własną, odważną decyzją, zresztą nie jedyną, którą w tamtych czasach podejmowaliśmy. Proszę zauważyć, że dzisiaj funkcjonuje rynek prywatny, na którym są nasze spółki, a mimo to przez Europę nie są traktowane jako spółki rynkowe, bo każe się im redukować wydobycie – nie muszę tłumaczyć ekonomicznie, z czym to się wiąże – stąd muszą być dopłaty do redukcji, bo inaczej spółki nie dadzą rady funkcjonować. Szanowni państwo, spółki muszą walczyć z tym, co się dzieje na rynku, a prywatny rynek funkcjonuje. Pamiętajmy, że nie wszystkie spółki czy to energetyczne, czy przede wszystkim ciepłownicze, są w rękach Skarbu Państwa, a to również są klienci naszych spółek górniczych.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, kwestia węgla to kwestia trudnej decyzji, którą podjęliśmy, a której przecież państwo, jako opozycja, przyklaskujecie i mówicie, że to jest ta droga – trzeba się wycofać z węgla. Szanowni państwo, ten proces będzie trudny. Jestem przekonany, że z każdym kolejnym rokiem nie będzie łatwiejszy, a dużo, dużo trudniejszy. Szanowni państwo, dla polskiego górnictwa nie będzie już łatwych lat.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#MarekWesoły">Mam nadzieję, że tego typu ustawy – to, co dzisiaj procedujemy, czyli poprawka do budżetu państwa na 7 mld zł, którą złożyliśmy – to są rzeczy, co do których nikt z nas nie ma wątpliwości. Jeśli wszyscy zgadzamy się co do tego, że chcemy iść w kierunku polityk europejskich – choć nie wszyscy się z nimi zgadzamy – mówiących o tym, że Europa ma stać tylko w oparciu o odnawialne, czy też niskoemisyjne, źródła energii, to wszyscy godzimy się z tym, że dobrowolna decyzja o wycofaniu się musi wiązać się z poszanowaniem społeczeństwa, z poszanowaniem tego, co oddajemy w zamian za swoje bogactwa naturalne itd. Chyba nikt z nas, z żadnej strony sceny politycznej, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Tak jak powiedziałem, my dzisiaj nie przekroczyliśmy żadnych założonych dopłat do redukcji wydobycia węgla. Zaplanowane 7 mld zł na przyszły rok ciągle jest w harmonogramie. Nic wielkiego się tu nie wydarzyło.</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#MarekWesoły">Panie przewodniczący, aby dyskusja była bardziej oparta o rzeczywistość, to, jeśli mogę, poprosiłbym prezesów, żeby podali wyniki spółek i sytuację ogólną spółek, bo padło takie pytanie od pana posła.</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#TomaszRogala">Panie przewodniczący, szanowni państwo, szanowni goście, jeżeli chodzi o pytanie zadane przez pana posła Gadowskiego o alternatywne scenariusze, to odpowiedź, której chciałbym udzielić, jest oto taka. Proszę państwa, umowa społeczna to umowa rozłożona w czasie dotycząca likwidacji polskiego górnictwa, likwidacji kopalń, której szczyt następuje… Zdecydowana większość kopalń jest zlikwidowana w latach 2033–2035, później już naprawdę niewiele zostaje z tych kopalń i z wolumenu produkcji. Likwidacja zawierała w sobie element i komponent subwencji, która była, tak jak powiedział pan minister, projektowana na 100 mld zł. Po 3 latach jest w kwocie dużo niższa, i narastająca w stosunku do tej, która była planowana. To wynika z sytuacji rynkowej roku 2022 i 2023, zmian na tym rynku, wzrostu cen, które doprowadziły do tego, że spółki potrzebowały mniej pieniędzy, ale też poniosły większe koszty. Proszę państwa, pamiętajmy, że te koszty rosły, dużo szybciej niż nasze przychody ze sprzedaży węgla. Per saldo w roku 2022 był tak naprawdę niewielki wzrost cen węgla energetycznego, a duży wzrost cen energii, który nas spotkał, później wzrost cen stali.</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#TomaszRogala">Panie przewodniczący, szanowni państwo, jeżeli chodzi o alternatywne scenariusze, to jeżeli nie będzie tej umowy i nie będzie umowy likwidacyjnej, to scenariuszem alternatywnym jest oczywiście jedna z form postępowania restrukturyzacyjnego, czyli prawo restrukturyzacyjne lub prawo upadłościowe i naprawcze, które będzie zawierało w sobie dwa komponenty. Jeden komponent to redukcja zobowiązań w trybie postępowania restrukturyzacyjnego i sądowego, bo trzeba będzie umówić się z wierzycielami na to, żeby po prostu zredukowali swoje wierzytelności. Drugi komponent to, tak naprawdę, wypowiedzenie umowy społecznej, bo to jest odejście od tego elementu. Trzeci komponent to szybsze zlikwidowanie wybranych kopalń. W ten sposób można dojść do poprawienia wyniku finansowego spółek górniczych. Takie postępowania – czyli alternatywne wobec tego podstawowego – są oczywiście przygotowane w spółkach.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#TomaszRogala">Proszę państwa, jeżeli chodzi o punkt trzeci – jeżeli o czymś zapomnę, to proszę o przypomnienie, to udzielę odpowiedzi – ceny dla energetyki, to ze względu na to, że nie możemy dotować energetyki zawodowej, to nasze ceny, które stosujemy dla energetyki zawodowej, muszą być rynkowe w dacie ich zawarcia, bo z tego jesteśmy rozliczani, będziemy rozliczani w okresach przejściowych. Nie możemy w innej dacie niż data zawarcia kontraktu zawrzeć innej umowy niż ceny rynkowe. Proszę państwa, spółki węglowe, zwłaszcza PGG, ale i pozostałe, zależą w 100% od energetyki. Szanowni państwo, jak oni nie kupią od nas – bo to jest 60% wolumenu… Jak oni nie kupią od nas swojego produktu – może nie 100%, ale 80% – to my generalnie nigdzie indziej go nie sprzedamy, bo praktycznie nie istnieje żaden rynek alternatywny. Nie można tego węgla wyeksportować, nikt go już nie zużywa w Europie. Proszę państwa, nasze funkcjonowanie jest powiązane z funkcjonowaniem i zamówieniami spółek energetycznych. To spółki energetyczne określają warunki kontraktów, bo to one mówią, ile odbiorą. Są driverem, który decyduje o tym, na jakich warunkach i kiedy dostarczymy ten węgiel, jak go umówimy i zakontraktujemy w czasie danego roku. W związku z powyższym co do cen, pragnę państwa uspokoić, że ceny są naprawdę powiązane z rynkiem w dacie zawierania umów, to nasi odbiorcy określają, ile węgla potrzebują i w jakich terminach będą go odbierali.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#TomaszRogala">Proszę państwa, jeżeli chodzi o sytuację finansową, to górnictwo – i tu powiem na przykładzie Polskiej Grupy Górniczej – jest niekredytowalne. W związku z powyższym żyje z pieniędzy, które zarobi, plus z subwencji, które uzyska. Polska Grupa Górnicza w 2022 r. nie skorzystała chyba z ponad 2 mld zł subwencji. Nie skorzystała z tej subwencji, która była planowana w 2023 r.</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#TomaszRogala">Środki, które zostały wypracowane w ujęciu cashowym – państwo pozwolą, że uproszczę ten przekaz – zostały wydane na spłatę zobowiązań wobec banków. Pamiętamy, że mieliśmy bodajże 2 mld zobowiązań wobec banków. Wynegocjowaliśmy bardzo duże redukcje zadłużenia pod warunkiem, że spłacimy to w określonych terminach, i spłaciliśmy. Spłaciliśmy podatek dochodowy, który został wygenerowany w tym roku, ponieważ byliśmy spółką, która, tak jak inne spółki, miała bardzo duży odpis na wartości majątku w latach ubiegłych. Później nagle zrobił się boom na węgiel, nagle wzrosły ceny wszystkich towarów i usług. Proszę zwrócić uwagę, że na przykład ceny niektórych maszyn i urządzeń – wskutek tego, co wydarzyło się na rynku – wzrosły nawet o 178% na przestrzeni 2022–2023. My finansujemy zakupy cashem. Ci państwo, którzy są finansistami, dobrze to rozumieją, bo przy płatności cashem nie mamy amortyzacji, my nie mamy po prostu tarczy amortyzacyjnej, musimy to sfinansować cashem, dlatego te pieniądze, proszę państwa, zostały wydane…</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#TomaszRogala">Szanowni państwo, w związku z powyższym… Przepraszam, zgubiłem wątek. Proszę państwa, w związku z powyższym środki, które zostały wypracowane w spółkach, zostały w spółce, zostały przeznaczone na te cele.</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#TomaszRogala">Wydobycie w tym roku to będzie 221,5 mln t. W przyszłym roku – z informacji, które mogą być dla państwa ważne – jest planowane na 20 mln t. Jest to pochodna tego, że zapotrzebowanie na węgiel, kierowane przez głównych odbiorców, spada o około 4 mln w stosunku do tego, co było w umowie społecznej. To jest stan na dzisiaj. Spada zapotrzebowanie na węgiel, a w związku z powyższym przenosi się to również na wielkość subwencji.</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#TomaszRogala">Panie przewodniczący, to tyle, jeżeli chodzi o…</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#GrzegorzWacławek">W 2015 r. przejęła od kompanii węglowej dwie kopalnie – Piekary i Bobrek w Bytomiu. Dzisiaj jesteśmy w zasadzie już tylko jedną kopalnią. W styczniu 2021 r. zakończyliśmy wydobycie na ruchu Piekary, gdzie w spokoju społecznym, przy pełnej akceptacji, wygasiliśmy ten ruch z racji kończącego się złoża i braku ekonomicznego uzasadnienia dalszego czerpania złoża.</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#GrzegorzWacławek">Dzisiaj nasza spółka posiada jedną kopalnię. Nie posiada żadnych zobowiązań, pożyczek, nie korzystała z subwencji, nie ma żadnych zaległości publicznoprawnych. Realizuje swoje zobowiązania w ustawowym, maksymalnie 30-dniowym terminie płatności. Można by zapytać, dlaczego przystąpiła do umowy społecznej. Przystąpiła do umowy społecznej wyłącznie dlatego, żeby zabezpieczyć spółkę przed upadłością. Z racji tego, że posiada tylko jedną kopalnię, to w przypadku wystąpienia – a tutaj też kończy się złoże i, kolokwialnie mówiąc, ogryzamy kości – jakiegoś nieszczęścia bądź zagrożenia geologiczno-górniczego, którego nie da się pokonać, spółka musiałaby ogłosić upadłość, bo taka mała spółka nie byłaby w stanie prowadzić procesu likwidacji kopalni.</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#GrzegorzWacławek">Po drugie chcieliśmy zabezpieczyć załogę naszej spółki, by mogła znaleźć zatrudnienie w innych spółkach górniczych, które też są w umowie społecznej. Tam była taka gwarancja. Dodatkowo, tak jak mówię, mogliśmy proces likwidacji finansować ewentualnie ze środków subwencji. Tak to wyglądało, jeżeli chodzi o spółkę.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#GrzegorzWacławek">Na ten moment, od roku 2015 do 2023, zredukowaliśmy zatrudnienie z 3600 osób do 1800. Zatrudnienie jest redukowane systematycznie, zgodnie z planem. Tak samo wygląda redukcja zdolności produkcyjnych. Jeszcze w 2015 r., przy dwuruchowej kopalni, wydobywaliśmy 2,5 mln t, w 2022 r. już tylko 1,2 mln t, w tym roku wydobędziemy 870 t. Co prawda planowaliśmy ponad 1 mln t, i w przyszłym roku planujemy też ponad 1 mln – 1 mln 170 tys. t. Taka redukcja wydobycia w tym roku wynika w zasadzie wyłącznie z warunków geologiczno-górniczych, które wystąpiły. Przy jednej kopalni każda awaria i warunki geologiczno-górnicze powodują ubytek w wydobyciu. Wpłynął na to też rynek, który wszyscy państwo obserwujecie. Nadpodaż węgla nie sprzyjała temu, by ścigać się o to, kto wydobędzie więcej, utknie z pełnym zwałem i straci płynność w inny sposób, więc próbowaliśmy redukować wszystko tak, jak planowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#GrzegorzWacławek">Jeżeli chodzi o wyniki finansowe, to od 2015 do 2022 r., z jednym wyjątkiem, spółka generowała dodatni wynik finansowy. Tym wyjątkiem był 2020 r., covidowy, gdy był duży spadek zużycia energii elektrycznej i energetyka nie odebrała od nas węgla, stąd wystąpiła strata. W tym roku odnotujemy nieznaczną stratę, kilkunastomilionową, aczkolwiek to wynika z warunków geologiczno-górniczych. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#JacekPytel">W 2022 r. mieliśmy podpisane kontrakty i nie mogliśmy zmienić ceny, ponieważ pod tę cenę energetyka miała podpisane kontrakty na energię elektryczną. W związku z tym powiem tylko tyle, że pozwoliłem sobie przeliczyć różnicę między ceną referencyjną, jaką otrzymywaliśmy z 3-miesięcznym opóźnieniem – czyli ceną, jaka panowała na rynku, versus wolumen, jaki dostarczyliśmy do głównego odbiorcy, czyli do Tauron Polska Energia i spółek zależnych – a ceną kontraktową, jaką miałem. Nie zarobiliśmy, jako spółka, 1 mld 600 mln zł na tym złotym okresie, jaki był w 2020 r. Dopóki cena w 2023 r., którą uzgodniliśmy na nowy rok, na nowych zasadach, była dla mnie korzystniejsza – ale, znowu, cena referencyjna była wyższa – to odbiory były na bardzo dobrym poziomie, zgodnym z tym, co sobie zaplanowaliśmy. Natomiast, jak tylko cena zrównała się z ceną referencyjną, a potem cena referencyjna, czyli rynkowa, była niższa od ceny kontraktowej, stopniowo mój główny odbiorca odbierał coraz mniej. Doszło do sytuacji, w której odbierał 30% towaru zamówionego na dostawy.</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#JacekPytel">Niestety przy takim wolumenie nie byliśmy w stanie utrzymać płynności. W sierpniu 2023 r. skorzystałem z pomocy publicznej 177 mln zł, którą do tej pory wykorzystuje spółka. Natomiast rzeczywiście od 2015 r. do 2021 r. Tauron notował wyniki EBITDA na poziomie zerowym lub ujemnym. Wynik zerowy w 2015 r., ujemny we wszystkich kolejnych latach, nawet do wysokości -400 mln zł, -500 mln zł. W 2022 r. Lubelski Węgiel „Bogdanka” poziom EBITDA 610 mln zł, Tauron Wydobycie 782 mln zł na poziomie EBITDA. Jak to zrobiliśmy? Właśnie tymi cenami na asortymenty. Była mowa o cenach. Zaczynaliśmy od 600 zł na początku roku, a pod koniec roku mogliśmy sprzedawać po 1800 zł. Nasz węgiel był witany, że tak powiem, z wyczekiwaniem, ponieważ na rynku można było kupić podobny za 3000 zł, czy nawet za 4000 zł. Nie skorzystaliśmy z możliwości rynkowych, oferując naszym odbiorcom węgiel po akceptowalnej cenie i dostosowując ceny do głównego dostawcy.</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#JacekPytel">W tym roku, ze względu na słabsze odbiory, mieliśmy niestety słabszą płynność, ale odpowiednio wynegocjowana dobra cena spowodowała, że Lubelski Węgiel „Bogdanka” w okresie pierwszych trzech kwartałów zanotował wynik EBITDA 673 mln zł, TAURON Wydobycie – 710 mln zł. Czy można więcej? Tak, gdyby odbierano mój węgiel, można by było osiągnąć więcej.</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#JacekPytel">Pytano o produkcję. Co roku jest inaczej. Raz jeden zakład górniczy ma problemy, raz drugi, raz trzeci. Kiedy przychodziłem do Tauronu chciano zlikwidować Zakład Górniczy „Janina”. Dzisiaj „Janina” ratuje nasz wynik, realizując produkcję zamierzoną na ten rok – 2 mln 400 tys. t, o 236 tys. t więcej niż zaplanowano. W zeszłym roku Zakład Górniczy „Brzeszcze” miał problemy, problemy z metanem. Wymieniliśmy dyrektora, w tym roku plan jest wykonany, jeszcze w tej chwili jest przekroczony, ale do końca roku będzie dokładnie wykonany na poziomie – 1 mln 125 tys. t. Niestety Zakład Górniczy „Sobieski” w tym roku spłatał figla, wszystkie trzy ściany miały problemy przy rozruchu. W związku z tym mamy ubytek około 600 tys. t. Zakład Górniczy „Sobieski” zrobi tylko 1 mln 200 tys. t wydobycia.</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#JacekPytel">Jakie są wyniki w poszczególnych zakładach górniczych? Chodzi o okres od stycznia do końca października. Zakład Górniczy „Sobieski” -72 mln zł EBITDA, Zakład Górniczy „Janina” 649 mln zł dodatniej EBITDA, Zakład Górniczy „Brzeszcze” 263 mln zł dodatniej EBITDA.</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#JacekPytel">Mogę również poinformować państwa, co się stało z tymi pieniędzmi. Takie piękne wyniki dodatkowe. Odrabiamy ten okres, kiedy byliśmy w grupie kapitałowej Tauron. Zgodnie z kodeksem grupy kapitałowej Tauron trzeba realizować politykę grupy kapitałowej. To znaczy, że pojedyncze spółki, które tworzą grupę, mogą podejmować decyzje, które są szkodliwe dla poszczególnych spółek, ale są korzystne z punktu widzenia grupy.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#JacekPytel">Przez lata miałem obcinane nakłady inwestycyjne, teraz to nadrabiamy. Dzięki temu spadł wskaźnik częstości wypadków na 1000 zatrudnionych. W 2020 r. wynosił ponad 18, w 2022 r. – 14. Teraz, przez pierwsze 10 miesięcy, spadł poniżej 10, natomiast, jak państwo wiecie, mieliśmy tragiczny zbiorowy wypadek, zginęły 4 osoby. To też jest wskazówka, że jeżeli ja mam prowadzić ten zakład, lub ktokolwiek inny, do 2035 r., do 2039 r., do 2049 r., to ci ludzie muszą mieć, na czym pracować, oni muszą czuć się bezpiecznie. Trzeba wymieniać maszyny, trzeba wymieniać środki transportu – na to są potrzebne pieniądze.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#JacekPytel">Gdybym miał zlikwidować zakłady od 1 stycznia, to nie prowadziłbym robót korytarzowych w takim zakresie, w jakim je w tej chwili prowadzę, i mielibyśmy górkę pieniędzy, które moglibyśmy przekazać do Skarbu Państwa. Jeżeli państwo skrócicie ten termin… Kieruję się tym, co otrzymałem w umowie społecznej – „Brzeszcze” do 2040 r., „Sobieski”, „Janina” do 2049 r. Kierując się tymi terminami, odpowiednio przygotowuję pracę. To są zadania, które trzeba robić z wieloletnim wyprzedzeniem, aby osiągać odpowiednie wyniki. Te wyniki można osiągać. Pracuję w tej firmie już wystarczająco długo, ale chętnie ją przekażę w dobre ręce. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, powiem co wychodzi z tych analiz, bo myślę, że to jest ważne. Szanowni państwo, latem, w miesiącach najcieplejszych – czerwiec, lipiec, sierpień – Polska miała zapotrzebowanie na 21 GW energii miesięcznie. Wyobraźcie sobie państwo, że mamy na tyle zainstalowanej mocy z OZE, wiatraków i fotowoltaiki, że w tych okresach letnich produkcja z odnawialnych źródeł energii – oczywiście nie równo przez cały dzień, bo państwo wiecie, że ta energetyka jest związana z konkretnymi godzinami, dniami i porami roku – była na poziomie 21 GW, czyli dokładnie tyle, ile wynosiło zapotrzebowanie Polski na energię. Przecież państwo doskonale wiecie, że mimo że elektrownie węglowe chodziły na absolutnym minimum, w prasie pojawiały się pretensje. Elektrownie węglowe chodziły na absolutnym minimum technicznym. Chyba nie muszę państwu tłumaczyć, bo to jest Komisja do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, dlaczego chodziły na absolutnym minimum technicznym. Po to, żeby wieczorem, po godzinie 18:00, 19:00 można je było rozpędzić, aby w godzinach nocnych podtrzymały energię i dawały Polakom energię i bezpieczeństwo energetyczne w domach. W związku z tym, tak jak powiedziałem, energetyka węglowa ciągle jest zabezpieczeniem naszej energetyki, jeśli chodzi o energetykę i miks energetyczny w Polsce.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#MarekWesoły">Dlaczego o tym mówię? Chodzi właśnie o okresy letnie, stąd też ta przesłanka dotycząca tej ustawy, w której mówimy o zaliczkach na podatek. Sezonowość branży górniczej już z nami pozostanie, kiedy rozwijamy OZE i nadal mamy węgiel. Z tą sezonowością będziemy się borykali przez kolejne lata. Dzisiaj widzimy, jak te zwały topnieją, ten zapas topnieje, ale latem będzie on niestety przyrastał, trzeba go finansować, trzeba go magazynować, po to, żeby w okresach jesienno-zimowych Polacy byli zabezpieczeni energetycznie i byli bezpieczni. To była podstawowa przyczyna tego, że zarówno po stronie energetyki, jak i po stronie zakładów węglowych mieliśmy zwały węgla, które, tak jak powiedziałem, dzisiaj zaczynają dosyć znacząco topnieć. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#JanuszCichoń">Rozpoczniemy nową rundę pytań. Mam tylko apel do pytających, abyśmy skupili się na projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#JanuszCichoń">Jeśli państwo pozwolicie, to mam pytanie związane z realizacją projektu, ponieważ – z tego co usłyszeliśmy od pana ministra, ale także z tego, co wiemy – od ponad dwóch lat nie potrafiliście państwo uzyskać notyfikacji i szukacie winnych po stronie Komisji Europejskiej, a ten projekt w istocie jest nowym planem pomocy.</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#JanuszCichoń">Mam pytanie, czy państwo poinformowaliście Komisję Europejską o tym nowym planie. To po pierwsze. Po drugie, czy macie państwo opinię prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ona jest wymagana, jeśli chodzi o postępowanie w sprawach dotyczących pomocy publicznej, a nie widziałem tej opinii. Czy złożyliście wniosek o notyfikację tego projektu? Projekt musi być notyfikowany. Mało tego, czy państwo macie świadomość, że przewidziana pomoc w ramach tego projektu nie może być w gruncie rzeczy – w myśl przepisów Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – wdrożona bez uzyskania pozytywnej notyfikacji, bez pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej?</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#JanuszCichoń">Potęgujecie państwo gigantyczne ryzyko dla całego sektora górnictwa węglowego w Polsce. Te rozwiązania pozornie dają oddech, ale tak naprawdę mogą doprowadzić do absolutnego bankructwa tego sektora i zupełnie niekontrolowanej upadłości. Zaskakuje mnie państwa podejście. Ono jest wyrazem absolutnego braku odpowiedzialności za to, co działo się w tym sektorze w ostatnich latach. Wydaje się, że państwo brniecie w tym samym kierunku, potęgując ryzyko.</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#JanuszCichoń">Nie wiem dlaczego w ustawie znajduje się pożyczka z PFR. Panie prezesie, czy to jest jakaś nowa norma, że PFR gwarantuje sobie własne bezpieczeństwo, wpisując do ustawy pożyczki, których udziela. Dla mnie to zupełnie niezrozumiałe. Pytanie, w jaki sposób pożyczka została zabezpieczona, bo ryzyko jest narastająco duże.</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#JanuszCichoń">Kolejny w debacie, zapisany do dyskusji, jest poseł Dariusz Wieczorek. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#DariuszWieczorek">Po pierwsze, chciałbym usłyszeć od panów prezesów… Proszę mi powiedzieć, jaki jest stan zobowiązań waszych koncernów i firm na dzień 30 listopada 2023 r. Chciałbym wiedzieć, jakie macie długi. Czy to jest mityczne 7 mld zł, czyli 5,5 mld zł Polskiej Grupy Górniczej? Jeżeli tak jest, to proszę mi powiedzieć, z czego to wynika. Ktoś musiał do tego doprowadzić. To nie jest tylko rynek i to się nie dzieje między 15 października a 22 listopada, to się musiało dziać przez ostatnie miesiące, jeśli nie lata. W związku z czym takie mówienie na okrągło, że sytuacja była taka trudna, inna… Pytanie komu przekazywaliście informacje o tej trudnej sytuacji i kto nie reagował w tej trudnej sytuacji, skoro w listopadzie tego roku macie takie zadłużenie i trzeba podejmować tego typu ustawę. Proszę o stan zobowiązań, który macie dzisiaj, jako te trzy podmioty. Chcę dowiedzieć się od każdego z tych podmiotów, jak jest.</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#DariuszWieczorek">Druga rzecz. Panie ministrze, pan mówi, że nasza transformacja energetyczna będzie kosztować nas 100 mld zł. Chcę panu powiedzieć, że gdybyście robili – a tego nie robiliście – transformację energetyczną, to przy mądrym rządzie i mądrym prowadzeniu polityki otrzymalibyśmy 100 mld zł z Unii Europejskiej. Przypomnę tylko, że korzystacie już z 17 mld zł i bodajże w tym roku – w związku z transformacją energetyczną – Unia Europejska zwiększyła pomoc publiczną dla kopalń o 5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#DariuszWieczorek">Problem polega na tym – i musicie powiedzieć to uczciwie górnikom i Polakom, bo trzeba powiedzieć to górnikom – że ich oszukujecie, bo przecież doskonale wiecie, że nikt z tym wszystkim nie będzie czekał do 2049 r. Przecież doskonale wiecie, że to, co dzisiaj proponujecie w ustawie, jest dokładnie tym samym, co proponowaliście w pierwotnej ustawie, że załatwicie tę notyfikację do końca 2023 r. Nie załatwicie tego i co do tego nie ma wątpliwości. To jest typowy wybieg, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność. Niech następcy to załatwiają.</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#DariuszWieczorek">Pan minister wspomniał o tych wszystkich pismach. Dobrze, tylko jeżeli mówimy o poważnych zobowiązaniach – a zakładam, że to są bardzo poważne zobowiązania – to chciałbym zobaczyć te pisma, które pisaliście do Komisji Europejskiej i co odpisała Komisja Europejska. Panowie przewodniczący, myślę, że dobrze by było – jeżeli mamy opiniować ten projekt ustawy – żebyśmy mieli pełną wiedzę, jakie były wystąpienia. Jeżeli to były wystąpienia w stylu rządu naszych poprzedników, że to wszystko upadnie, że będzie to duży problem… Pan minister to powiedział, że to będzie duży problem z odchodzeniem od węgla. Jeśli tak pisaliście do Unii Europejskiej, to ja się nie dziwię, że stanowisko Unii Europejskiej było takie, jakie było, dlatego poprosiłbym o te pisma.</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#DariuszWieczorek">Panie przewodniczący, myślę, że aby poważnie debatować nad drukiem nr 74, musimy mieć źródłowe informacje dotyczące zobowiązań, musimy mieć informacje dotyczące korespondencji z Unią Europejską i jej odpowiedzi. Myślę, że to trzeba zweryfikować po to, żebyśmy wiedzieli i świadomie podejmowali decyzje. Jeżeli rzeczywiście tak jest, że rozmawiamy o 7 mld zł, to bez tych informacji nie możemy opiniować projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#JanuszCichoń">Pani poseł Krystyna Skowrońska. Następny w kolejności pan Przemysław Wipler i pani poseł Zofia Czernow. Czy są jeszcze zgłoszenia do dyskusji?</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#KrystynaSkowrońska">Drugie pytanie do pana ministra, kiedy odbyło się wspólne spotkanie ze związkami zawodowymi, na którym państwo poinformowali, że nie macie notyfikacji na pomoc publiczną, i jak związki zawodowe przyjęły od państwa taką informację? Czy wskazaliście państwo, kto jest odpowiedzialny za brak notyfikacji? Jak państwo oceniliście ryzyko w sytuacji braku notyfikacji? To, że państwo przez tak długi czas nie potraficie przedłożyć pełnego projektu z notyfikacją, wskazuje na nieudolność po stronie negocjacyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#KrystynaSkowrońska">Teraz powiem tylko króciutko o dokumencie. Państwo mówili, my to sobie zapisywaliśmy. Oczekujemy pełnej informacji na temat tego, jak będzie wyglądał plan naprawy sektora, wychodzenie i zamiana form zapotrzebowania na rodzaje energii w miejscu jej wytworzenia. Ile środków przekazali państwo z certyfikatów emisji CO2 w sprawie przekształcenia firm energetycznych?</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#KrystynaSkowrońska">Ostatnie pytanie. Wiedzieliśmy, pisaliśmy notatki, ale to jest tylko mowa, bez poparcia dokumentami. Ta ustawa i uzasadnienie pokazują, że państwo zlekceważyliście Komisje, które dzisiaj obradują. Jak można wskazać na drugiej stronie podmioty, na które oddziałuje projekt m.in. Polską Grupę Górniczą, a w analizie własnej zawrzeć zero informacji o kosztach? ZUS – zero informacji, analizy własnej, PFR – zero. To przecież wstyd, że państwo przygotowali taki dokument, kiedy mówimy o całej naprawie sektora górniczego, sektora wydobywczego i przekształcaniu zapotrzebowania. Proszę państwa, taki dokument, który państwo przedstawili, z brakami, o których powiedział pan przewodniczący Cichoń, pokazuje – pod czym się podpisał pan premier Morawiecki – jak traktuje się górników. Wszyscy powinni zobaczyć ten niedopracowany dokument. Za co państwo w spółkach bierzecie pieniądze, za co? Pan premier Sasin siedzi spokojnie. To przecież pan nie dopilnował tego, że przez tyle miesięcy… Szanowni państwo, czemu nie zrobiliście tego w sierpniu na własne ryzyko? Naprawdę, potrzebujemy więcej dokumentów, aby rozmawiać o tej sprawie. A to, to jest tylko takie blankietowe, jak państwo chcielibyście, żebyśmy… Tak traktujecie parlament, tak traktujecie wszystkich, tylko własnych kolegów traktujecie inaczej, bo oni będą mieli wysokie odprawy. Nie myśleliście państwo przez ten czas o górnikach. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#MarekWesoły">Po pierwsze, rozmawiamy o zmianie do ustawy, która weszła już dwa lata temu. Ta dyskusja już była w tej Komisji. Rozmawiamy o pieniądzach, które wspólnie… Wspólnie podjęliśmy decyzję, że trzeba pomóc górnikom i branży górniczej, uchwalając dwa lata temu ustawę, w której poszły te środki, o których dzisiaj mówimy. Dzisiaj mamy problem tylko z tym, że w ustawie zawarliśmy datę. Jak od początku państwo słuchalibyście ze zrozumieniem… Przecież mówiłem o tym od samego początku. Dziś mamy problem tylko z tym, że – nie z tym, że nie doszło do notyfikacji, żebyśmy, szanowni państwo, nie mylili pojęć, bo dokument jest notyfikowany – nie ma do niego decyzji. Dokument jest w notyfikacji w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, jak państwo prześledziliby postępowanie Unii Europejskiej w kontekście pomocy publicznej w różnych krajach Europy, to taka ścieżka, w której dzisiaj jesteśmy – nie tylko z górnictwem, ale i z Pocztą Polską, z LOT-em – jest ogólnie stosowana. Rzadko kiedy spotykamy się ze ścieżką, w której jest przygotowany program pomocowy dla jakiejś branży. On jest przygotowany, domknięty i dopiero rozpoczyna się pomoc, bo przecież notyfikacja, czy pomoc publiczna… Szanowni państwo, my wtedy dokonujemy tych działań, kiedy już rzeczywiście trzeba pomagać. Komisja Europejska, Unia Europejska doskonale o tym wie. To, w jaki sposób to wykonujemy, nie jest niczym nadzwyczajnym, to jest normalne postępowanie, które jest akceptowane przez struktury Unii Europejskiej. Proszę sobie prześledzić inne programy pomocowe, w jaki sposób były procedowane.</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#MarekWesoły">Proszę pamiętać, że to, co robimy… Szanowni państwo, nie jest tak jak państwo sugerujecie. To nie jest jakieś doprowadzenie branży do upadku, jakaś nasza nieudolność, broń panie Boże, nieudolność prezesów, bo ja dziękuję prezesom, którzy w trudnych sytuacjach wykonują bardzo trudną robotę, dziękuję też górnikom. To tak nie jest. Mówicie o jakichś długach…</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, jeszcze raz powtarzam, że to jest zmiana do ustawy, przedłużenie terminu spłaty tych zobowiązań o 2 lata, przedłużenie terminu. Dlaczego to się nie…</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, powiem jeszcze jedną rzecz, bo padły zarzuty względem ministerstwa, względem premiera Sasina, czy względem urzędników Ministerstwa Aktywów Państwowych. Szanowni państwo, przedstawiłem harmonogram naszej pracy z Komisją Europejską i ja, broń panie Boże – bo jestem dyplomatą i wiem o tym, że nie należy nikogo obrażać – nie obrażam Komisji Europejskiej. Ja tylko wskazałem, że od pół roku nie ma kontaktu z Komisją Europejską. Być może Komisja odpisze, dlaczego tego kontaktu nie było, i będzie tam jasno uzasadnione, dlaczego tak się stało.</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, ja nikogo nie atakuję, tylko pokazuję, jaka była nasza aktywność, jeśli chodzi o kontakt z Unią Europejską, i jaka jest aktywność Komisji Europejskiej. Nikogo nie zaatakowałem, bo jestem dyplomatą, i wiem o tym, że nie należy robić takich rzeczy publicznie, bo wszystkim nam zależy na tym, żeby współpraca z Komisją Europejską była prawidłowa. My się o to staramy.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, 5 mld zł, o których państwo mówiliście, to przecież nie są środki dla górnictwa. To są środki do likwidacji skutków tego, co dzisiaj robimy. Przecież to nie są środki na transformację spółek górniczych. To są środki na to, żeby te tereny, w których te spółki funkcjonowały, nie umarły. Na to są te środki. Nie mylmy pojęć. Szanowni państwo, dzisiaj nie rozmawiamy o niczym nadzwyczajnym.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#MarekWesoły">Jeszcze jedno. Padło takie stwierdzenie, że spółka ma 7 mld zł długu i za chwilę będziemy przygotowywać poprawkę do budżetu, bo spółka ma 7 mld zł długu. Przecież to jest kompletna nieprawda. Jakie 7 mld zł długu? Szanowni państwo, 7 mld zł, o których dzisiaj mówimy, że powinny zostać zapisane w budżecie państwa na przyszły rok, to są środki, które przewidujemy ze względu na sytuację rynkową węgla i ze względu na redukcję, o której przed chwilą mówili prezesi – 1,5 mln zł w jednej spółce, 1 mln zł w drugiej spółce. Ze względu na redukcję wydobycia trzeba będzie dołożyć do redukcji. My to przewidujemy na przyszły rok. To nie są żadne długi spółek, bo spółki są dobrze zarządzane w tych okolicznościach, w których funkcjonujemy. Spółki są zarządzane w sposób bardzo, bardzo, bardzo dobry.</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, pamiętajcie, że gdzieś na końcu naszej dyskusji, w której próbujemy uprawiać igrzyska… Wydaje mi się, że w tej sytuacji nie powinniśmy ich uprawiać, bo sytuacja jest naprawdę oczywista, większość z państwa głosowała za tą pomocą. Jeszcze raz powtarzam – pytania są niezrozumiałe…</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#MarekWesoły">Przepraszam bardzo, ale częściowo nie będę się odnosił do tych pytań, bo one, panie pośle, są kompletnie nietrafione. Mam duży szacunek do pana, bo pan również zajmuje się energetyką i branżą górniczą, ale, panie pośle, bardzo proszę o to, żebyśmy wspólnie… Jeśli rzeczywiście jest taka wola, to ja jestem do dyspozycji, ale te pytania, które pan zadał, są kompletnie nietrafione w kontekście tej ustawy i są nietrafione w kontekście sytuacji branży górniczej.</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#KrzysztofGadowski">Chciałem panu przypomnieć, że po wyborach w 2016 r., 2017 r. pan minister Tchórzewski uzyskał decyzję notyfikacyjną, bardzo szybko. Postawił na stole ponad 9 mld zł pomocy publicznej z Unii Europejskiej. Przyjechał, zlikwidował, 14 kopalni postawił do likwidacji, i tak to poszło, tak było. Zrobił to w bardzo krótkim czasie. Pan dzisiaj mówi, że Polska nie otrzymała decyzji związanej z pomocą publiczną na likwidację kopalń.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#KrzysztofGadowski">Dzisiaj pan mówi o tym, że nie było pomocy publicznej z Unii Europejskiej, że nie było zgody. Była decyzja – tu pana poprawię. Pan mówi w tej chwili o pomocy publicznej związanej z umową społeczną i z ustawą. Tak, panie ministrze, kiedy podejmowaliśmy tę decyzję, poprosiliśmy o dokumenty. Wtedy pojawił się dokument, który mówił o dopłatach do redukcji zdolności produkcyjnych w latach 2022–2031. Rok 2024. Kwota bilansowa na PGG w roku 2024… Pomoc zapisana wtedy to 1 mld 964 mln zł na redukcję zdolności produkcyjnej, to o tym mówił pan minister, że te 7 mld zł potrzebuje na redukcję dla Polskiej Grupy Górniczej. W całości, a więc już wpisując w tę…</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#KrzysztofGadowski">Nie twierdzę, że nie podjęliśmy tej decyzji. Tak, praktycznie wszyscy siedzący wtedy posłowie – nie wszyscy, bo byli tacy… – a zwłaszcza posłowie ze Śląska zagłosowali za pomocą publiczną w kwocie 28 mld 820 mln zł do 2031 r. Mówiliśmy o tym rzetelnie.</u>
<u xml:id="u-1.117" who="#KrzysztofGadowski">Proszę nas teraz nie wprowadzać w błąd, że było zapisane 7 mld zł dla Polskiej Grupy Górniczej. Faktem jest to, co pan mówi – w obecnym roku, 2023 r., Polska Grupa Górnicza nie sięgnęła, zgodnie z tym harmonogramem, po 2 mld 704 mln zł. To jest fakt. Dlaczego nie sięgnęła? Dlatego że sprzedawała węgiel po takich cenach, że te środki finansowe nie były potrzebne. Państwo o tym wyraźnie mówicie, że do tych środków finansowych jest przygotowany również wskaźnik ograniczenia wydobycia. To jest prawda. W ślad za tym w umowie społecznej w załączniku nr 1 jest jeszcze taka reguła: monitoruję, sprawdzam i podejmuję działania. Pan prezes PGG wyraźnie o tym mówił, że oczywiście sprawdzają, monitorują. To ja pytam się pana ministra, czy rzeczywiście państwo monitorujecie, czy wszystkie plany techniczno-ekonomiczne, które zostały skorygowane i złożone w dniu, kiedy podpisywaliście umowę, są realizowane na bieżąco i zgodnie z harmonogramem. Czy wskaźniki tam zawarte są realizowane? Czy pan minister wdrożył kiedykolwiek mechanizm weryfikacji nadzwyczajnej w jakiejkolwiek spółce, w jakimkolwiek zakładzie górniczym? Przecież te dokumenty są zapisane w załączniku nr 1 do umowy społecznej. Czy wyraźnie uruchomiliście państwo taką procedurę? Może nie trzeba było, ale pytam się, czy uruchomiliście. Mówmy też prawdę, nie 7 mld… Kiedy ta spółka będzie potrzebowała 7 mld zł, w pierwszym kwartale, w drugim, w trzecim?</u>
<u xml:id="u-1.118" who="#KrzysztofGadowski">Dzisiaj jest problem z płynnością finansową. Oczywiście pan prezes wyraźnie i rzetelnie powiedział, że trzeba pieniędzy – cashu, bo musi nim płacić – ale czemu potrzeba tych pieniędzy dzisiaj, panie prezesie? Kiedy ich pan potrzebuje, po wypłacie trzynastki, czternastki? A jak wyglądały koszty funkcjonowania spółki? Skąd nagle koszty funkcjonowania spółki tak podskoczyły? Jak regulowaliście załącznikiem, nie wiem, nr 1, 2, czy 3? Jakie robiliście aneksy do umowy społecznej? Jakie elementy wpisywaliście? Może regulowaliście redukcję zdolności produkcyjnych w tym aneksie, może ujmowaliście zmniejszenie wynagrodzenia… Chcielibyśmy wiedzieć więcej na ten temat, bo to jest całość, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-1.119" who="#KrzysztofGadowski">Pan ma rację, rzeczywiście dzisiaj dyskutujemy o tym, co zostało wpisane do umowy społecznej, co przelaliśmy do odpowiedniej ustawy. Dzisiaj jeden, drugi, czy trzeci pan prezes ma prawo domagać się od pana… Oni nie zawinili w tym ruchu. Oni chcą, żeby pan realizował umowę społeczną i ustawę, w której to wszystko zostało zapisane.</u>
<u xml:id="u-1.120" who="#KrzysztofGadowski">My jeszcze pana dodatkowo pytamy, co z tymi zobowiązaniami w pkt 3 dzisiejszej ustawy dotyczącymi zaliczek miesięcznych? Skoro w tych spółkach jest tak dobrze, to po co chcemy dalej przesuwać te zaliczki? One znowu będą rolować, jakiekolwiek zobowiązania spółki. Panie ministrze, o to grzecznie pytamy. Czujemy na sobie ciężar tego, co zostawiacie na koniec swojej kadencji. Czuję, że będzie panu lżej, kiedy z dniem 11 grudnia zmieni się rząd i przestanie pan być ministrem.</u>
<u xml:id="u-1.121" who="#KrzysztofGadowski">Dziś prezes PGG mówi, że ma przygotowanych kilka wariantów. Jakich wariantów? Wariantów redukcji zobowiązań, wypowiedzenia pewnych umów, szybszej likwidacji? Czego, panie prezesie? Jest pan przygotowany. Dzisiaj pan twierdzi, że trzeba zlikwidować jakieś kopalnie, bo one nie są efektywne. Czy tak należy odebrać dzisiejsze pana wypowiedzi? Czy przekazał pan do ministerstwa jakikolwiek z tych dokumentów, tych wariantów? Czy leży tam konkretny dokument, że jest pan przygotowany i powziął pan zobowiązanie, że zwróci tę pomoc publiczną w takiej a nie innej wysokości. Mówmy uczciwie i rzetelnie.</u>
<u xml:id="u-1.122" who="#KrzysztofGadowski">Rzeczywiście sytuacja w górnictwa zawsze była poważna, zawsze była ciężka. Kiedy kończyliśmy kadencję i kiedy mówiliśmy o tym, że trzeba zlikwidować cztery kopalnie, że to jest problem, wy wyprowadzaliście górników na ulicę. Kiedy likwidujecie czternaście, robicie wielki szum. To premier Sasin jechał na Śląsk z gotowym projektem likwidacji kopalń, bo miał przeliczoną formułę likwidacji, gdzie te koszty są i co trzeba zrobić, żeby doprowadzić do normalnego funkcjonowania tych kopalń. Dzisiaj pan mówi również o energetyce, tak? Panowie prezesi mówią, że węgiel nie jest przyjmowany.</u>
<u xml:id="u-1.123" who="#KrzysztofGadowski">Panie ministrze, pan jest pełnomocnikiem rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węgla kamiennego, a te pana spółki energetyczne nie przyjmują węgla, nad którym pan panuje, nad którym ma pan nadzór. Prezesi mówią, że mogą więcej, a węgiel leży. Skąd oni biorą ten węgiel do produkcji? Rozumiem, że dzisiaj świeci słońce, wieje wiatr… Wieje wiatr, dwudziestego któregoś listopada zawiał tak, że elektrownie zeszły do minimum. To prawda, tak się stało.</u>
<u xml:id="u-1.124" who="#PrzemysławWipler">Chciałbym dla pewności dopytać, czy dobrze zrozumiałem. Proszę powiedzieć wprost, że skutkiem nieprzyjęcia tej ustawy będzie upadłość, upadłość likwidacyjna spółek, które są objęte dotychczasową ustawą. Nieprzedłużenie tego terminu po 30 grudnia 2023 r. będzie tym skutkowało, niezależnie od wszystkich innych naszych zastrzeżeń do tego procesu, że zarządy spółek będą zobowiązane złożyć wnioski o upadłość tych spółek. To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-1.125" who="#PrzemysławWipler">Po drugie, rozumiem, że tu nie ma żadnych nowych zobowiązań, nie ma żadnych nowych zaliczek na podatki dochodowe ani żadnych innych zobowiązań publicznoprawnych, które uszczuplałyby budżet państwa albo budżet samorządów terytorialnych. Chodzi tylko o przedłużenie okresu na ewentualną decyzję o umorzeniu albo nie niezapłaconych zaliczek i uzyskanych mechanizmów wsparcia.</u>
<u xml:id="u-1.126" who="#PrzemysławWipler">Chciałbym jeszcze zapytać, jakie będą skutki nieprzedłużenia tej ustawy dla Polskiego Funduszu Rozwoju. Jeżeli będzie upadłość, to chciałbym wiedzieć wprost, jakie będą skutki dla Polskiego Funduszu Rozwoju. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.127" who="#JanuszCichoń">Pani poseł Zofia Czernow.</u>
<u xml:id="u-1.128" who="#ZofiaCzernow">To jest wspólne posiedzenie dwóch Komisji: do Spraw Energetyki, mówiąc w skrócie, oraz Komisji Finansów Publicznych. Pracuję w Komisji Finansów Publicznych i chcę powiedzieć, że ten projekt, który ma datę 27 listopada… Nie będę powtarzać tego, co powiedziano na temat zaniedbań terminowych, ale chcę zapytać o finanse, bo to mnie interesuje.</u>
<u xml:id="u-1.129" who="#ZofiaCzernow">Każdy projekt, a zwłaszcza rządowy, powinien mieć ocenę skutków regulacji. Ten projekt tego nie posiada. Tu są ogólne sformułowania, czego projekt dotyczy. W zasadzie po pierwszym przeczytaniu uzasadnienia oraz części mówiącej o skutkach regulacji powstaje wrażenie, że głosujemy, bo trzeba. Nie mówię, że nie trzeba, bo jestem za Śląskiem i popieram Śląsk, mimo że mieszkam na Dolnym Śląsku, to uważam Górny Śląsk za ważny region, a szczególnie górnictwo. Powinniśmy podchodzić do tego z wielką uwagą. Proszę mi odpowiedzieć, z punktu widzenia finansów, na dwa, krótkie pytania.</u>
<u xml:id="u-1.130" who="#ZofiaCzernow">Po pierwsze pan minister powiedział, że na przyszły rok potrzeba 7 mld zł, że to nie są długi – dokładnie to zrozumiałam. Proszę mi tylko powiedzieć, czy w projekcie budżetu, który zresztą w tej kadencji nie wpłynął, ale był opracowany we wrześniu, ta kwota została zawarta w tym projekcie? To jest pierwsze pytanie. Chcemy wiedzieć, czy rząd przygotowywał się do tego, żeby mieć pieniądze, żeby dofinansować to, o czym mówił pan minister.</u>
<u xml:id="u-1.131" who="#ZofiaCzernow">Drugie pytanie, na które nie znalazłam odpowiedzi, mimo że przeczytałam bardzo dokładnie wszystkie materiały z tym związane, to, o jakiej kwocie mówimy w kontekście tych zawieszeń płatności, które – gdyby była pozytywna decyzja Komisji Europejskiej – byłyby umorzone. Jakie to są kwoty? O jakich kwotach mówimy? Jako Komisja Finansów Publicznych musimy myśleć szerzej i być przygotowani na to, co będzie. Jakie będą skutki dla budżetu – bo one będą, to nieprawda, że ich nie będzie – kiedy nie uzyskamy tej decyzji.</u>
<u xml:id="u-1.132" who="#ZofiaCzernow">Proszę powiedzieć precyzyjnie, odnosząc się do czwartego punktu oceny skutków regulacji, ile otrzymają wymienione tu spółki i jaka kwota dotyczy tych spółek, a jaka kwota dotyczy umorzeń w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i w Polskim Funduszu Rozwoju. Mówmy o konkretach. W tej chwili tak dużo mówimy, a dalej nie wiemy, o jakie kwoty chodzi. Musimy to wiedzieć, bo to jest podstawa, żeby zarządzać prawidłowo finansami i próbować je w jakiś sposób zbilansować. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.133" who="#PaulinaHennigKloska">Jeżeli chodzi o efektywność pracy ministerstw w zakresie prowadzenia procesu notyfikacji na poziomie Komisji Europejskiej, to oczywiście ocenimy tę efektywność, jak tylko zmienią się kierownictwa w poszczególnych ministerstwach. Proszę być spokojnym, będziemy mieli okazję. Jeżeli chodzi o kluczowe pytanie…</u>
<u xml:id="u-1.134" who="#PaulinaHennigKloska">Panie przewodniczący, ja bardzo cicho siedziałam wysłuchując różnych wystąpień mniej i bardziej efektywnych. Chciałabym móc spokojnie wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.135" who="#PaulinaHennigKloska">Tak naprawdę dzisiaj toczy się dyskusja – powinna się toczyć, ale w zasadzie nie mam wrażenia, że się toczy – o efektywności realizowanej umowy społecznej. W gruncie rzeczy wydając 100 mld zł z pieniędzy publicznych na umowę społeczną – nikt tego nie kwestionuje, transformacja energetyczna musi w Polsce przebiegać z dbałością o ludzi pracujących w sektorze, musi być sprawiedliwa społecznie – musimy mieć zapewnienie dla pozostałych obywateli, którzy się na nią złożą, że realizujemy umowę w sposób efektywny, przemyślany i kompleksowy. Musimy wiedzieć na koniec dnia, ile średnio dopłacimy do jednego miejsca pracy w ramach redukowania założonego planu wydobycia. Niestety, słuchając dzisiaj naszych gości, ale też pana ministra… Chciałabym poznać, jakie to są koszty – według wyliczeń ministerstwa – na jedno miejsce pracy.</u>
<u xml:id="u-1.136" who="#PaulinaHennigKloska">Znam na przykład koszty założone dla prywatnej kopalni, która funkcjonuje w moim okręgu, ale mam wrażenie, że tu mamy do czynienia z wielokrotnie wyższymi kosztami. Oczywiście trzeba uwzględnić, że koszty muszą pokrywać utrzymanie stabilności w systemie i inne elementy, ale, tak jak powiedziałam, chcielibyśmy wiedzieć i być przekonanym, że realizujemy tę umowę w sposób efektywny.</u>
<u xml:id="u-1.137" who="#PaulinaHennigKloska">Tymczasem, słuchając panów prezesów i pana ministra, mam wrażenie, że, po pierwsze, nie mamy w ogóle rozpisanych negatywnych scenariuszy, które powinny uwzględniać na przykład to, że do końca tego roku będzie brakowało notyfikacji. Mam wrażenie, że brakuje negatywnych scenariuszy dotyczących utrzymania stabilności w systemie, na przykład w okresie letnim, bardzo dobrych dni, w których odnawialne źródła energii dostarczają nam więcej energii niż przewidziano w standardowym scenariuszu. Nie mam też pewności, czy państwo panujecie nad kadrami, bo jeżeli pan mówi, że był problem z metanem, wyleciał dyrektor i problem się skończył, to znaczy, że nie mieliśmy problemu z metanem, tylko był problem z panem dyrektorem.</u>
<u xml:id="u-1.138" who="#PaulinaHennigKloska">W zasadzie do tego wszystkiego jeszcze wystąpienie pana prezesa Rogali podważa uzasadnienie tej ustawy. Odwołujecie się w nim do tego, że kiedy dwa lata temu wybuchł konflikt za wschodnią granicą, to zmieniły się okoliczności. Zmieniły, ale w gruncie rzeczy one poprawiły sytuację w sektorze, co przyznał również pan Rogala i inni prezesi. Oczywiście niezależnie od podpisanych umów spółki realizowały lepsze wyniki. Mam też wrażenie, że pan prezes Rogala najzwyczajniej kluczy w sprawie wyników finansowych, bo jak patrzę, to górnictwo węgla kamiennego, z wyłączeniem JSW, zarobiło 3,4 mld zł tylko w pierwszej połowie tego roku.</u>
<u xml:id="u-1.139" who="#PaulinaHennigKloska">Pytania pana posła Wieczorka o zobowiązania na koniec roku są zasadne w kontekście wyniku końca roku. To są kluczowe pytania związane z procedowaną ustawą w ramach tego, żebyśmy mieli pewność, dokąd zmierzamy, gdzie jedziemy i że realizujemy efektywną umowę odejścia, bo w gruncie rzeczy za chwilę będziemy podejmować niezwykle ważną decyzję, która, jak sam pan mówi, musi zostać podjęta. Tak naprawdę na koniec dnia chciałabym wiedzieć, że mamy do czynienia z poważnym partnerem, który wie, z czym przychodzi i wie dokąd zmierza, chcąc realizować efektywny program odejścia od węgla. Tak jak powiedziałam, na koniec dnia musimy zamknąć ten proces w sposób efektywny, zachowując stabilność w systemie, wiedząc, ile nas to będzie kosztować, bo sytuacja w budżecie…</u>
<u xml:id="u-1.140" who="#PaulinaHennigKloska">Jesteśmy tu akurat w grupie posłów pracujących również w Komisji Finansów Publicznych, także w poprzedniej kadencji. Dobrze wiemy, że przejmujemy stery w państwie w głębokiej nierównowadze finansów publicznych, więc znajdowanie każdych dodatkowych pieniędzy na realizowanie ważnych umów społecznych będzie trudnym procesem obciążającym pozostałych obywateli w państwie. Jednocześnie myślę, że wszyscy, jak tu siedzimy, niezależnie od tego, czy zasiadamy w Komisji Finansów Publicznych, czy w Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, chcemy – tak jak powiedziałam i jak wielu z nas obiecywało wczoraj górnikom z okazji ich święta – zapewnić im pewne poczucie i gwarancję bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-1.141" who="#PaulinaHennigKloska">Tyle z mojej strony, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-1.142" who="#JanuszCichoń">Panie ministrze, jeśli mogę, to bardzo proszę o krótkie ustosunkowanie się do zadanych pytań.</u>
<u xml:id="u-1.143" who="#JanuszCichoń">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-1.144" who="#MarekWesoły">Pan poseł pytał o kwestię związaną z upadłością. Panie pośle, Kodeks spółek handlowych jasno mówi, kiedy należy ogłosić upadłość. Prezesi muszę się do tego stosować. My, szanowni państwo, pokazujemy sytuację, w której zobowiązania, zgodnie z wnioskiem notyfikacyjnym, są ostatecznie przewidziane do umorzenia. My pokazujemy, że jeśli staną się wymagalne w dniu 1 stycznia, to będzie powodowało, że spółka, nie wszystkie spółki, tylko w pierwszej kolejności spółka PGG, bo to jej dotyczą te kwoty… Podam kwoty – 1 mld i chyba 70 mln do PFR-u, 820 mln zł do ZUS-u – te dwie kwoty, które stałyby się wymagalne w dniu 1 stycznia, są przesłanką do złożenia wniosku upadłościowego w spółce PGG. To jest jasna odpowiedź. Oczywiście są procedury, jaki to ma być wniosek – upadłościowy, restrukturyzacyjny – o tym już wspominał pan Rogala.</u>
<u xml:id="u-1.145" who="#MarekWesoły">Było pytanie spoza ustawy, ale ja jeszcze raz się do tego odniosę. Kwestia 7 mld zł, która gdzieś tam przebrzmiewa w prasie i o której się mówi. To są środki przewidziane w październiku, bo ta sytuacja jest dynamiczna, dla spółek węglowych. Są uzależnione od cen węgla na rynkach światowych. Dla ciekawości podam, że kiedy liczyliśmy to w czerwcu, to wychodziło, że środki pomocowe przewidziane dla spółek to 10,5 mld zł, w październiku to kwota 7 mld zł, więc widzimy, jak to dynamicznie się zmienia w zależności od cen węgla na rynkach światowych. Te środki to 5,5 mld zł dla Polskiej Grupy Górniczej, pozostałe dla Tauron Wydobycie i dla Węglokoksu Kraj. To są środki planowane, choć nie muszą takie być.</u>
<u xml:id="u-1.146" who="#MarekWesoły">W rzeczywistości sprzedaż będzie pokazywała, czy spółki skorzystają z maksymalnych kwot, czy nie skorzystają. Jako rząd Prawa i Sprawiedliwości zapisaliśmy te środki w pozycji obligacyjnej, bo chcemy na to przeznaczyć obligacje. Nie będziemy od razu uruchamiać wszystkich środków. W związku z tym mechanizm obligacji jest dla nas najwłaściwszy – taki przyjęliśmy model. W zależności od potrzeby uruchamiane obligacje mają konsumować pomoc publiczną złożoną we wniosku do Komisji Europejskiej. Poprawka będzie dotyczyła wyłącznie konkretnego wskazania z tych obligacji przewidzianych w budżecie państwa 7 mld zł z przeznaczeniem na pomoc dla sektora wydobywczego.</u>
<u xml:id="u-1.147" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, zawieszenie płatności podatku dochodowego. Może to króciutko zobrazuję. Dlaczego w miesiącach między styczniem a marcem, jeśli taki podatek by powstał, jest to mniejszy problem dla spółek? Bo to jest najlepszy okres handlowy dla spółek górniczych. W miesiącach zimowych poprawia się płynność. Od stycznia do marca jest najlepszy okres, w którym spółki są w stanie zapłacić dodatkowe środki. Teraz pokażę, kiedy mają kłopot. Kłopot mają dokładnie latem, kiedy państwo widzieliście hałdy przy kopalniach i przy elektrowniach. Wtedy jest kłopot z płynnością, bo spółki sprzedają mniej węgla i dostają mniej pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-1.148" who="#MarekWesoły">Pokazujemy, że rezygnacja z wpłaty zaliczek miesięcznych, przesunięcie ich na wpłatę za cały rok w miesiącach między styczniem a marcem, jest łatwiejsza do wykonania przez spółki wydobywcze i będzie poprawiała płynność, a jednocześnie nie uszczupli budżetu państwa. Tłumaczę mechanizm, który zastosowaliśmy. Szanowni państwo, to jest mechanizm zaproponowany ministerstwu przez same spółki, w uzgodnieniu i w dialogu ze stroną społeczną. Przecież strona społeczna, jak zawsze zresztą, martwi się o górnictwo. Wypracowujemy wspólnie różne modele, w których spółki mogłyby funkcjonować w sposób bardziej płynny i dynamiczny, aby nie było problemów.</u>
<u xml:id="u-1.149" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, przypominam, bo wspomniał o tym wcześniej pan prezes Rogala. Pani poseł mówiła o warunkach, że one były takie genialne dla górnictwa, bo ceny węgla skoczyły na jeden sezon. Szanowna pani poseł, jeśli mówimy o warunkach, to musimy mówić o wszystkich warunkach, a nie tylko o kwestii związanej ze sprzedażą. Pani poseł, pamiętamy, z czym się borykaliśmy. Jeśli chodzi o stronę kosztową, to rzeczywiście, tak jak wspomniał pan prezes Rogala – a wspomniał o tym w swojej wypowiedzi – były znaczące podwyżki, szczególnie, jeśli popatrzymy na kwestię związaną z cenami energii. Popatrzmy na warunki, w których przyszło nam działać w danym roku, w tym jednym, wyjątkowym, one były specyficzne na wielu płaszczyznach nie tylko po stronie przychodowej. Przecież pan prezes Rogala wyraźnie powiedział, że w tym jednym roku, dzięki temu, że ceny były wyższe, udało się nie skorzystać z pomocy publicznej. To było bardzo dobre dla ogólnej kondycji spółek wydobywczych.</u>
<u xml:id="u-1.150" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, chciałem zwrócić jeszcze uwagę na hasło „efektywność odejścia”. Szanowni państwo, wszystko zależy od tego, do czego przyłożymy słowo „efektywność”. Przypominam, że w kontekście odejścia od górnictwa będzie się tu liczyła nie tylko tabela excela. Wypracowana umowa społeczna, jak państwo wgłębicie się w nią i we wniosek notyfikacyjny, to dostrzeżecie tam człowieka i regiony. Myślę, że nie warto nastawiać jednych regionów przeciw drugim i pokazywać, czy resztę Polski będzie stać na to, żeby dopłacić do górnictwa, bo to jest fatalna droga. Absolutnie przestrzegam, żeby tego nie robić.</u>
<u xml:id="u-1.151" who="#MarekWesoły">Chciałem przypomnieć – to się należy historycznie górnikom, szczególnie jeden dzień po Barbórce – że górnictwo, Śląsk i cała branża wydobywcza bardzo mocno pracowały na rozwój Polski przez wszystkie dziesięciolecia, na polską energetykę, to służyło nie tylko Śląskowi, ale rozwojowi całego kraju. Dzisiaj, kiedy chcemy skorzystać wyłącznie z mechanizmów, z których skorzystały inne państwa europejskie, nie wydaje mi się to niczym zdrożnym. To jest zwykłe zastosowanie mechanizmów, na które Europa wyraziła zgodę, likwidując, czy wprowadzając program Zielonej Europy, zielonej transformacji. Te mechanizmy są oczekiwane przez stronę społeczną, przez regiony, w których te zakłady funkcjonują, wydaje się, że nie są niczym konfliktowym.</u>
<u xml:id="u-1.152" who="#MarekWesoły">Panie przewodniczący, bardzo proszę, bardzo mi zależy na tym, aby ta ustawa przeszła. Szanowni państwo, oczywiście udzielimy wyczerpujących odpowiedzi na wszystkie pytania, ale akurat ta ustawa, z którą dzisiaj przyszliśmy, ona naprawdę wydawała mi się absolutnie… Oczywiście możemy dyskutować o całym problemie górnictwa – nawet możecie państwo zwołać specjalne posiedzenie Sejmu i możemy o tym dyskutować, poprośmy stronę społeczną, poprośmy przedstawicieli poszczególnych związków zawodowych, dyskutujmy o branży, jeśli państwo chcecie – ale, szanowni państwo, ta ustawa to tylko poprawka do czegoś, na co większość z państwa posłów się zgodziła, a dzisiaj tylko…</u>
<u xml:id="u-1.153" who="#AdamDziedzic">Proszę państwa, w uzasadnieniu mamy taki zapis: Ministerstwo Aktywów Państwowych w maju 2023 r. zaktualizowało wniosek notyfikacyjny dotyczący pomocy dla sektora górnictwa węgla kamiennego, to jest tzw. nowy system wsparcia”. Mam zatem pytania. Patrząc przez pryzmat samego projektu z listopada – i absolutnie to nie jest żadna złośliwość – jak to się stało, że już w maju widzieli państwo problem, a w listopadzie pojawia się projekt zmiany ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Chciałbym też zapytać o to, o czym mówili też moi przedmówcy, jak monitorowano wydobycie węgla. Tak jak usłyszeliśmy ze względu na redukcję trzeba wyasygnować środki z budżetu, ok. 7 mld zł, zatem moje pytanie jest takie… Projekt budżetu, z tego co kojarzę, był we wrześniu. Jakie zakładali państwo kwoty i jak one wyglądały, patrząc z perspektywy wypowiedzi poszczególnych prezesów, że miesiące, szczególnie letnie, były najgorszymi miesiącami w zakresie rentowności spółek, czyli, mówiąc wprost, brakowało środków finansowych, albo one nie były duże, i na to nałożyło się jeszcze dodatkowo niskie zapotrzebowanie z firm energetycznych. Prosiłbym o udzielenie takiej informacji.</u>
<u xml:id="u-1.154" who="#AdamDziedzic">Kolejne pytanie, czy nie uważają państwo, że brak obowiązku wpłacania zaliczek miesięcznych – to, o co państwo wnioskują – nie spowoduje efektu kuli śniegowej, że później będziemy mieć rzeczywiście coraz większy problem z sektorem górniczym. Zaznaczam, żeby było jasne, że nikt tu nie ma na celu jakiekolwiek nastawanie na górnictwo, wszyscy rozumiemy sprawy ludzkie, ale to są pytania, które są dzisiaj bardzo ważne z punktu widzenia zarówno gospodarki, jak i finansów publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.155" who="#JanuszCichoń">Pan poseł Jacek Sasin.</u>
<u xml:id="u-1.156" who="#JacekSasin">Szanowni państwo, zgłosiłem się do głosu, żeby odpowiedzieć pani przewodniczącej Skowrońskiej na zarzut rzekomego tak późnego wyjścia z tym projektem do Wysokiej Izby, do Sejmu. Proponowałbym wszystkim państwu – bo to cały czas się pojawia, również w tym pytaniu przed chwilą – uważniej słuchać pana ministra Wesołego, któremu bardzo dziękuję za tak wyczerpujące i kompetentne przedstawienie tej sprawy i również tak kompetentne prowadzenie spraw górnictwa w ostatnim czasie. Dziękuję również poprzednim wiceministrom, jego poprzednikom.</u>
<u xml:id="u-1.157" who="#JacekSasin">Pan minister Wesoły na samym początku powiedział, że my ten projekt – posłowie Prawa i Sprawiedliwości – skierowaliśmy do Wysokiej Izby już w lipcu. Niestety państwa większość w Senacie postanowiła odrzucić zapisy – gdyby tak się nie stało, to dzisiaj byśmy tego nie procedowali, tylko to byłoby już wówczas załatwione – razem z kluczowym dla polskiej energetyki…</u>
<u xml:id="u-1.158" who="#JacekSasin">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka słów. Dzisiaj państwo formułujecie bardzo wiele tez rzekomo wskazujących na to, że stan górnictwa pod naszymi rządami pogorszył się w stosunku do tego, jaki stan górnictwa odziedziczyliśmy. Szanowni państwo, mamy dobrą pamięć, pamiętamy, jak to wówczas wyglądało. Przywoływany przed chwilą pan minister Tchórzewski, chwalony przez państwa – ja też go chwalę, tutaj się z państwem zgadzam – rzeczywiście był tym, który uratował górnictwo po waszych rządach.</u>
<u xml:id="u-1.159" who="#JacekSasin">Jaki był stan górnictwa za czasów waszych rządów, zrecenzowała najlepiej wicepremier w rządzie Donalda Tuska, pani Elżbieta Bieńkowska. Mieliśmy okazję usłyszeć, co rzeczywiście myślała, bo nie wiedziała, że jest utrwalana na nagraniach. Słyszeliśmy, jak wygląda zarządzanie górnictwem, spółkami górniczymi przez rzekomych fachowców, pseudofachowców z Platformy Obywatelskiej, którzy zarządzali spółkami górniczymi. Sama powiedziała, że doprowadzili te spółki górnicze do upadku. Używała co prawda słów bardziej dosadnych, ale ja ze względu na to, że jesteśmy w tak szacownym miejscu jak Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, takich słów nie będę używał, nie będę ich cytował.</u>
<u xml:id="u-1.160" who="#JacekSasin">To na nas spoczął obowiązek uratowania polskiego górnictwa, bo w tych warunkach, w jakich dzisiaj jesteśmy, na tym etapie, na jakim jest nasza energetyka, nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa energetycznego Polski inaczej, jak właśnie za pomocą polskiego węgla. Nawet jeśli nie wiadomo ile mówilibyśmy o tym, że górnictwo jest nieefektywne, że dzisiaj generuje straty, to jesteśmy zobowiązani, żeby to górnictwo utrzymywać, również podejmując trudne decyzje o tym, że będziemy musieli do tego górnictwa w najbliższych latach dopłacać. Nie ma tu innego wyjścia. Każdy, kto twierdzi inaczej, chce spowodować, żebyśmy wylądowali bez możliwości wytworzenia we własnym zakresie odpowiedniej ilości energii dla polskich gospodarstw domowych, a przede wszystkim dla polskiego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-1.161" who="#JacekSasin">Szanowni państwo, jeśli chodzi o notyfikację, to od samego początku prowadziliśmy ten proces bardzo intensywnie. Nie ma co ukrywać, że w relacjach z Komisją Europejską odnosiliśmy wrażenie – myślę, że pan minister Wesoły podzieli mój pogląd, zresztą zawarł to też w swojej wypowiedzi– że ze strony Komisji Europejskiej były działania, które nie miały wiele wspólnego z chęcią przeprowadzenia w Polsce sprawiedliwej transformacji energetycznej. To były takie same działania, jakie były podejmowane w sprawie KPO, czy w innych sprawach, w których Komisja Europejska podejmowała decyzje niezgodne ze stanem faktycznym i z polskim interesem – ale zostawmy polski interes – ze stanem faktycznym. Po prostu mieliśmy do czynienia z pewną blokadą po stronie Komisji Europejskiej niemającą nic wspólnego z merytoryczną zawartością wniosku czy dyskusji, które prowadziliśmy, a działo się to wyłącznie z powodów politycznych.</u>
<u xml:id="u-1.162" who="#JacekSasin">Mam nadzieję, że jeśli powstanie – tak państwo twierdzicie – nowy rząd, to jego lider, podobnie jak deklarował w przypadku KPO, na drugi dzień odblokuje środki i, jak rozumiem, bardzo szybko przeprowadzi tę notyfikację i nie będziemy mieli tu wielkiego problemu. Nie ma żadnych merytorycznych przyczyn, żeby do tej notyfikacji nie doszło. Spełniliśmy wszystkie oczekiwania, odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania. Byliśmy gotowi odpowiedzieć na kolejne, inne pytania. Pan minister Wesoły mówił o tym, że po tamtej stronie nie ma woli, żeby doszło do takiej notyfikacji.</u>
<u xml:id="u-1.163" who="#JacekSasin">Szanowni państwo, chcę odpowiedzieć na pytania, które zadał pan poseł Wipler. Dziękuję za te pytania. Dokładnie tak to wygląda, jeśli nie będziemy podejmować takich decyzji, które są trudne z punktu widzenia budżetu, z punktu widzenia naszego przekonania, że wszystko być może powinien regulować rynek – część z państwa może ma takie przekonania – to rzeczywiście nie uratujemy polskiego górnictwa w tych warunkach, które dzisiaj zostały stworzone w świetle polityki energetycznej Unii Europejskiej. W świetle tych opłat, które są naliczane na CO2, które powodują, że produkcja energii elektrycznej z węgla jest dzisiaj niezwykle droga. W takich warunkach dzisiaj jesteśmy.</u>
<u xml:id="u-1.164" who="#JacekSasin">Bardzo proszę państwa, żebyście nie powielali informacji o rzekomym zatrzymaniu transformacji energetycznej OZE przez nasze rządy przez ostatnie 8 lat, ponieważ w tej sprawie w ciągu ostatnich 8 lat wydarzyło się naprawdę bardzo wiele. Jeśli państwo porównacie ilość zainstalowanych mocy w odnawialne źródła energii, to wasza narracja się po prostu kupy nie trzyma. W ciągu 8 lat czterokrotnie zwiększyliśmy ilość zainstalowanych mocy w OZE. Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe w tej sprawie. Natomiast proces transformacji energetycznej nie jest procesem, który da się zamknąć w 4 lata, w 8 lat, czy nawet w 10 lat. To jest długi proces, proces niezwykle odpowiedzialny, proces, który nie uda się bez przyzwolenia społecznego. Poszliśmy na daleko idące kompromisy ze stroną społeczną w tej sprawie, zawierając umowę społeczną. Kompromisy były obustronne, bo strona społeczna również poszła na kompromisy w tej sprawie w stosunku do swoich pierwotnych oczekiwań. Można tę umowę krytykować, ale ja jestem dumny z tego, że została zawarta. Ona pokazuje, że potrafiliśmy uzyskać konsensus społeczny w sprawie bardzo trudnego procesu, jakim jest proces transformacji energetycznej, a z tym jest związany proces wygaszania całych gałęzi przemysłu takich jak górnictwo.</u>
<u xml:id="u-1.165" who="#JacekSasin">Mam nadzieję, że państwo, jeśli będziecie za to odpowiadać, będziecie kontynuować ten proces. Natomiast cała ta dyskusja, w wielu przypadkach niestety ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Mam nadzieję, że, być może, przyszła pani minister Hennig-Kloska rzeczywiście zapozna się z wszystkimi dokumentami i wtedy będzie może bardziej odpowiedzialnie wypowiadać się niż dzisiaj na tej Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.166" who="#JanuszCichoń">Moim zdaniem sukces pana ministra Tchórzewskiego wziął się także z tego, że negocjacje w Komisji Europejskiej w 2015 r. były już rozpoczęte, a potem miał naprawdę dobrych negocjatorów. Dzięki temu dość sprawnie udało mu się przeprowadzić ten proces.</u>
<u xml:id="u-1.167" who="#JanuszCichoń">Bardzo proszę. Minuta, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-1.168" who="#PaulinaHennigKloska">Panie pośle, panie ministrze, chciałam zwrócić uwagę na jedną rzecz, projekt NABE szykowaliście 2 lata. Przez ten czas zawieszono praktycznie wszelkie plany inwestycyjne, wieloletnie projekcje efektywnego rozwiązywania problemu w tak trudnej sytuacji w sektorze węgla. Byliście tak niepewni tego projektu i tego, co przygotowaliście, że zabrakło wam odwagi, determinacji, nie wiem czego. Przypomnę, że mieliście cały wrzesień, cały październik i połowę listopada, bezpieczną większość w tej izbie, aby odrzucić weto Senatu i tego nie zrobiliście. Nie tłumaczcie swojej nieudolności i nieefektywności działania wetem Senatu i decyzjami mniejszości poprzedniej kadencji. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.169" who="#JanuszCichoń">Pani poseł Katarzyna Kierzek-Koperska. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.170" who="#KatarzynaKierzekKoperska">Szanowni państwo, nareszcie po 2,5 godziny debaty usłyszałam od pana ministra Sasina, że do górnictwa będziemy jednak dopłacać, bo pan minister Wesoły cały czas twierdził, że jesteśmy zupełnie neutralni, jeśli chodzi o ten projekt ustawy, że on jest bezkosztowy.</u>
<u xml:id="u-1.171" who="#KatarzynaKierzekKoperska">Chciałabym zapytać… Składki, które liczycie na to, że zostaną umorzone w ramach tej notyfikacji, nie wpłyną na finanse budżetu państwa, ponieważ składki są naliczane memoriałowo, a nie kasowo, one są naliczane na indywidualnych kontach emerytalnych dla każdego z pracowników. W związku z tym, czy w tych 10 latach macie pracowników, którzy będą przechodzili na emerytury. Jeżeli tak, to i tak wszyscy podatnicy będą musieli do tego dopłacić, bo tych składek fizycznie nie będzie w tym systemie. Dobrze wiemy, że emerytury są wypłacane na zasadzie redystrybucji. Nawet, jeżeli one są naliczane na indywidualnych kontach, to wszystkie pieniądze, które wpływają do systemu emerytalnego, są wydawane na bieżąco. W związku z tym prosiłabym, żebyście państwo nie zakłamywali rzeczywistości i nie twierdzili, że skutek tego umorzenia, tego ogromnego umorzenia, będzie zerowy, bo on nie będzie zerowy. Powiedzmy Polakom to wprost. Chciałabym powiedzieć otwarcie, że to nie jest wina górników. To jest wina waszego złego zarządzania sektorem. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.172" who="#JanuszCichoń">Jeszcze strona społeczna, pan Michał Hetmański. Bardzo proszę. Poproszę o krótką wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-1.173" who="#MichałHetmański">Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w dzisiejszym posiedzeniu. Chciałbym zadać kilka pytań w kontekście procedowanego rządowego druku oraz odnieść się do wypowiedzi, które dzisiaj padały.</u>
<u xml:id="u-1.174" who="#MichałHetmański">Pan minister Marek Wesoły oraz panowie prezesi spółek górniczych raportowali dość szczegółowo, ale myślę, że dałoby się ten poziom szczegółu pogłębić o wyniki finansowe sektora górnictwa węgla kamiennego i zobowiązań. Myślę, że w kontekście dyskutowanej dziś wartości wsparcia – czy odraczamy płatności w czasie, czy spółki mają zaripostować do budżetu państwa o wartość wsparcia na poziomie 5 do 7 mld zł – warto to zestawić z wynikiem finansowym branży górniczej nie jeszcze w 2022 r., ale z początkiem 2023 r.</u>
<u xml:id="u-1.175" who="#MichałHetmański">Jeśli spojrzymy sobie w publikację Agencji Rozwoju Przemysłu, która monitoruje wyniki finansowe kopalń na rzecz Ministerstwa Aktywów Państwowych, i odejmiemy sobie od wyniku EBITDA zespołu operacyjnego, po odliczeniu amortyzacji całego sektora, wynik JSW – jako dużego i zarabiającego na trochę innym rynku producenta węgla koksowego – to osiągamy wynik prawie 3,5 mld zł EBITDA w spółkach takich jak: PGG, Tauron Wydobycie, ale również Węglokoks Kraj, czy „Bogdanka”, która również ma pozytywny wynik. W tym samym roku mamy jednak podjąć decyzję – i państwo dzisiaj na tej sali – czy odraczamy te płatności w czasie na rzecz PFR około 1 mld zł, czy ZUS również około 1 mld zł i w budżecie państwa na przyszły rok mamy zapisać, że spółki wydobywcze mają poprosić o 5 do 7 mld zł w kontekście tak wysokiego wyniku za samo pierwsze półrocze 2023 r.</u>
<u xml:id="u-1.176" who="#MichałHetmański">Chciałbym zadać pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych. Dzisiaj odnośnie do druku nr 74 rozmawiamy o kanale wsparcia w postaci odwleczenia płatności, ale jeśli mowa o dopłatach do redukcji wydobycia – przez to, że w budżecie państwa nie był zapisany ten mechanizm wsparcia w postaci przelania gotówki na konto na kończący się 2023 r., tak jak to się stało z początkiem 2022 r. – to państwo chcą przekazać, jeśli dobrze rozumiem, prosiłbym o wyjaśnienie, obligacje. To jest ten mechanizm, który skrytykowała Najwyższa Izba Kontroli na przestrzeni ostatniego roku i wskazała, że tylko w latach 2021–2022 poza budżetem państwa przelano w ten sposób 27 mld zł. Mimo wzrostu wartości długu Skarbu Państwa te wydatki i deficyt nie zostały wykazane. W samym 2023 r. wydaliśmy znowu w ten sam sposób 14,5 mld zł, nie wykazując tych wydatków w budżecie państwa. To jest obejście konstytucyjnej zasady zapisanej w art. 219.</u>
<u xml:id="u-1.177" who="#MichałHetmański">Podnoszono dziś również temat nieujęcia w ocenie skutków regulacji, w tej tabelce z uzasadnienia, odwlekania płatności, które byłyby na rzecz sektora finansów publicznych, na rzecz Polskiego Funduszu Rozwoju – uśmiecham się tu do pana prezesa Pawła Borysa – oraz na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Płatności byłyby należne jeszcze dzisiaj, w 2023 r. Skoro, jak czytamy w uzasadnieniu, zaproponuje się, żeby odwlec je do 2025 r., to rozumiem, że zapisalibyśmy, że w 2023 r. jeszcze boot sector finansów publicznych będzie na tym stratny, ale w 2025 r. te środki uzyskamy z powrotem i prezesi spółek górniczych i przedstawiciele spłacą te środki najpóźniej za 2 lata. Warto by jednak podjąć takie zobowiązanie i monitorować, czy sektor wydobywczy jest na dobrej ścieżce do oddania tych środków po tym okresie.</u>
<u xml:id="u-1.178" who="#MichałHetmański">Jeszcze krótko się odniosę – obiecuję, że to ostatnie zdanie i oddam głos – bo chciałbym, bez ironii, pochwalić przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych za bardzo dobre, naprawdę wzorowe przeprocedowanie programu wsparcia, ale nie dla górnictwa węgla kamiennego, ale górnictwa węgla brunatnego.</u>
<u xml:id="u-1.179" who="#MichałHetmański">Państwo złożyli jeszcze w październiku, jeśli dobrze pamiętam, wniosek w sprawie emerytur i urobków energetycznych i górniczych oraz dopłat do odpraw dla górników węgla brunatnego z Bełchatowa, Turowa i Konina. Obecnie Komisja Europejska kończy, w ramach dwumiesięcznego szybkiego trybu, odpowiadanie na uwagi Ministerstwa Aktywów Państwowych. Prawdopodobnie te środki zostaną uruchomione.</u>
<u xml:id="u-1.180" who="#MichałHetmański">Chciałbym wskazać jednak na pewien szkopuł prawny. Skoro górnicy z Konina, z Turowa i z Bełchatowa czekają na zgodę Komisji Europejskiej, nie dostali tych pieniędzy, mimo że ustawa została przeprocedowana jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu, to rozumiem, że oni nie dostali przelewu z budżetu państwa, bo to byłoby nielegalne przekazać im środki przed tym, jak ta zgoda zostanie udzielona w ramach procedury notyfikacyjnej. Analogicznie jednak podobne środki z początkiem 2022 r., w ramach ustawy i programu redukcji wydobycia, zostały przelane na rzecz sektora górnictwa węgla kamiennego. Ta pomoc, jak rozumiem, była już legalna.</u>
<u xml:id="u-1.181" who="#MichałHetmański">Chciałbym dopytać przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych, czy te dwie ustawy – oddzielnie zakładające wsparcie na rzecz górnictwa węgla kamiennego i brunatnego – bazują na tej samej podstawie prawnej, gdzie przelewanie tych pieniędzy bez zgody Komisji Europejskiej byłoby legalne lub nielegalne. Tyle z mojej strony. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.182" who="#JanuszCichoń">Teraz udzielę głosu prezesowi PFR, panu Pawłowi Borysowi, a na zakończenie panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-1.183" who="#PawełBorys">Nie jest to pożyczka komercyjna, pożyczka ma charakter preferencyjny. Była udzielana w ramach programu tarczy finansowej dla dużych przedsiębiorstw. To jest pomoc publiczna zatwierdzona przez Komisję Europejską. To był program, który w 2020 r. i 2021 r. realizowaliśmy w ramach przeciwdziałania skutkom pandemii. Wtedy Polska Grupa Górnicza była poszkodowana w związku z COVID-19, ponieważ było dosyć dużo zachorowań. Część kopalni była wyłączona z eksploatacji, co spowodowało, że spadek przychodów wyniósł ponad 25%. Udzieliliśmy pożyczki w kwocie 1 mld zł w ramach specjalnej procedury, która polegała na tym, że kwoty powyżej 0,5 mld zł przechodziły przez Radę Ministrów, więc de facto to Rada Ministrów powierzyła nam wypłatę tej pożyczki w ramach zatwierdzonego programu pomocowego. Udzieliliśmy jeszcze innej pożyczki dla spółek sektora węglowego, mianowicie dla JSW, w kwocie 1 mld 173 mln zł. Ta pożyczka jest obsługiwana. W tej chwili do spłaty pozostało już tylko 700 mln zł, wedle naszej wiedzy JSW posiada pełną zdolność spłaty całości pożyczki.</u>
<u xml:id="u-1.184" who="#PawełBorys">Padło pytanie, jak była zabezpieczona pożyczka. W momencie, kiedy udzielaliśmy tej pożyczki – która wtedy, jestem przekonany, że w kwietniu 2021 r. de facto uratowała PGG przed upadłością, bo rzeczywiście sytuacja płynnościowa spółki była bardzo trudna – cały majątek PGG był zabezpieczony na rzecz banków, więc pożyczka miała charakter niezabezpieczony. Zawarliśmy umowę międzywierzycielską z innymi bankami, natomiast było to notyfikowane do Komisji Europejskiej. Zgodnie ze zgodą Komisji Europejskiej ten rodzaj pomocy publicznej mógł być udzielony bez zabezpieczeń. W grudniu 2021 r. Sejm przyjął ustawą zamrożenie spłaty pożyczki. Pan przewodniczący tak jakby sugerował, czy to PFR o to zabiegał, czy wpisał do ustawy…</u>
<u xml:id="u-1.185" who="#PawełBorys">Jakie są konsekwencje braku przyjęcia tej ustawy? Mianowicie 1 stycznia 2024 r. wymagalna stałaby się kwota 630 mln zł, która jest należnością główną, oraz 26 mln zł odsetek. De facto tej kwoty powinniśmy dochodzić od PGG 1 stycznia 2024 r. Całość pożyczki jest zapadalna do lutego 2025 r. Prowadziliśmy z zarządem PGG takie rozmowy, co by się stało, gdyby ustawa nie została przyjęta. Moglibyśmy próbować rozterminować tę pożyczkę, natomiast w związku z tym, że jest to wcześniej przyjęta pomoc publiczna, to chciałem zwrócić uwagę, że swoboda zmiany warunków pożyczki jest ograniczona. Oczywiście moglibyśmy pewnie ją rozterminować o kilka miesięcy, ale problem wróciłby na przykład za pół roku.</u>
<u xml:id="u-1.186" who="#PawełBorys">Jeżeli chodzi o konsekwencje dla finansów publicznych, to jest tak, że my na przyszły rok mamy zabezpieczone spłaty wszystkich obligacji, które emitowaliśmy w związku z finansowaniem tarczy finansowej. Nie wywoływałoby to bezpośrednich skutków dla budżetu państwa na przyszły rok. Natomiast oczywiście w 2025 r., czy w 2026 r. ten mechanizm przewiduje, że jeżeli nie mamy spłat pożyczek, to budżet państwa wnosi nam środki na spłatę zaciągniętych zobowiązań w postaci obligacji. Dobrze by było, aby w jakiejś perspektywie te środki tam trafiły, aczkolwiek rozumiemy też mechanizm, że zamiast spłaty w sumie 1 mld zł na rachunek Skarbu Państwa, do PFR-u, ta kwota jest umorzona, a mniej środków jest wnoszonych do PGG, bo w sumie z perspektywy całości finansów publicznych, czy Skarbu Państwa, to jest wtedy ekwiwalentne. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.187" who="#MarekWesoły">Zacznę od pana, przedstawiciela strony społecznej. Szkoda, że nie ma strony społecznej górniczej, bo oni by panu odpowiedzieli. Szanowny panie, nie tylko dla górnictwa, nie tylko dla branży górniczej, ale dla całej Polski – podjęte decyzje 2 lata temu o pomocy, o której powiedział przed chwilą pan prezes PRF, o umorzeniu ZUS-u, o uruchomionej pomocy dla Tauronu Wydobycie w tym roku – to są decyzje ważne dla wszystkich Polaków. To są decyzje ważne dla wszystkich Polaków.</u>
<u xml:id="u-1.188" who="#MarekWesoły">Dzisiaj spółki górnicze funkcjonują pod rygorem dokumentu notyfikacyjnego, który złożyliśmy do Unii Europejskiej, i przestrzegają tego rygoru. To wszystko jest monitorowane, wszystkie elementy są bardzo dokładnie monitorowane. Spółki mają obowiązek raportowania, jest nad tym nadzór ze strony Ministerstwa Aktywów Państwowych, który prowadzi Agencja Rozwoju Przemysłu. Uspokajam, wszystkie mechanizmy mamy pod bardzo ścisłą kontrolą.</u>
<u xml:id="u-1.189" who="#MarekWesoły">Ostatnia rzecz. Pozwolę sobie rozwiać wątpliwości, ponieważ padła tu kwestia rolowania zaliczek i obawa, że my zrolujemy jakieś zaliczki z kilku miesięcy do płatności między styczniem a marcem. Tłumaczyłem to. W moim przekonaniu nie ma takiego zagrożenia. To właśnie dlatego ten wniosek i dlatego ten zapis, bo właśnie w okresach letnich spółki mają problem z zapłaceniem podatku. Chodzi o to, żeby nie musiały uszczuplać swojej płynności. W okresie między styczniem a marcem spółki mają zdecydowanie lepszą kondycję i wtedy są w stanie to uregulować. Podam przykład. Szanowni państwo, w tym roku wszystkie spółki normalnie regulują swoje zaliczki na podatki, tak jak powinno być. Ten zapis dotyczy przyszłego roku i ewentualnie kolejnych lat już na stałe, i nie uszczupla w żaden sposób budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-1.190" who="#MarekWesoły">Myślę, że wyczerpałem wszystkie pytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.191" who="#MarekWesoły">Szanowni państwo, bardzo proszę o przeprocedowanie i przyjęcie tego projektu. Będą dużo trudniejsze sprawy dla górnictwa, proszę mi wierzyć.</u>
<u xml:id="u-1.192" who="#JanuszCichoń">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania. Na tym zakończyliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.193" who="#JanuszCichoń">Informuję, że protokół posiedzenia z załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariatach Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>