text_structure.xml 14.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewSosnowski">Wobec niewniesienia uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji, protokół uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewSosnowski">Porządek dzienny posiedzenia otrzymaliście państwo w zawiadomieniach. Czy są uwagi do porządku? Z państwa strony nie widzę uwag, a ja mogę tylko powiedzieć, że w związku z tym, iż nie wpłynęły do nas żadne nowe sprawy, zrezygnujemy dzisiaj z realizacji punktu porządku dziennego, który zwyczajowo przewiduje zajęcie stanowiska wobec nowych wniosków napływających do Komisji. Po prostu nie mamy żadnych nowych spraw, które wymagałyby od nas zajęcia stanowiska. Jeżeli nie usłyszę innych uwag, uznam że porządek dzienny został przyjęty z tą zmianą, o której mówiłem, tzn. nie będzie realizacji punktu porządku, który był pierwotnie oznaczony jako pkt 2. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewSosnowski">Przed przystąpieniem do realizacji porządku dziennego, zgłaszam, w trybie art. 156 ust. 1  regulaminu Sejmu, wniosek o zamknięcie posiedzenia Komisji wraz z propozycją określenia osób, których udział w posiedzeniu jest niezbędny, tj. członków Komisji, zaproszonych posłów oraz pracowników Kancelarii Sejmu. Ta część posiedzenia, podczas której zapada postanowienie o zamknięciu posiedzenia, jest zamknięta. Czy jest ktoś przeciw? Nie słyszę sprzeciwu, wniosek uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewSosnowski">Przystępujemy do realizacji pkt 1 porządku obrad dzisiejszego posiedzenia, tj. do rozpatrzenia sprawy dotyczącej wypowiedzi posła Bronisława Foltyna, zamieszczonej w dniu 8 listopada 2024 r. w serwisie społecznościowym X, stanowiącej podstawę wniosku posła Marcina Józefaciuka z dnia 13 listopada 2024 r.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewSosnowski">Proszę zaprosić do sali pana posła Józefaciuka.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#ZbigniewSosnowski">Dzień dobry, panie pośle. Ponieważ pan już uczestniczył w posiedzeniu naszej Komisji, to zna pan procedurę. Proszę zająć miejsce i podpisać się na liście obecności. Informuję pana posła, iż posiedzenie jest zamknięte na czas jego trwania, a po jego zakończeniu pełny zapis przebiegu posiedzenia będzie zamieszczony w Systemie Informacyjnym Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#ZbigniewSosnowski">Panie pośle, bardzo proszę o uzasadnienie swojego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#MarcinJózefaciuk">Czego dotyczy ten drugi wniosek? Otóż pan Foltyn po raz kolejny zestawił tym razem wideo z Hitlerem machającym ręką z moim wizerunkiem, kiedy prawdopodobnie coś mówiłem albo tańczyłem i też machałem ręką w podobny sposób. I jeszcze, tak jak macie to państwo zaprezentowane we wniosku, chyba prześmiewczo jego zdaniem, powiedział, że zapomniał o jednym, o ośrodkach farmaceutycznych i że nic nie sugeruje. Moim zdaniem zestawienie dwóch osób podobnie gestykulujących bez wątpienia jest sugerowaniem czegoś.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#MarcinJózefaciuk">Później, ale jeszcze pod tym samym postem, kiedy na niego zareagowałem, pan Foltyn kontynuował wpisy, zamieszczał swoje teksty, ponieważ to jest sprawa rozwojowa – niestety. To wszystko miało miejsce już po tym, jak państwo postanowiliście nie zajmować się moim pierwszym wnioskiem. Pan Foltyn niejako kontynuował swoją wypowiedź w kolejnych wpisach zamieszczanych pod tym postem. Zaraz je odnajdę, proszę o chwilę cierpliwości. To wszystko miało miejsce już po złożeniu tego wniosku, dlatego materiał, o którym mówię, nie jest dołączony do wniosku, ale jeżeli państwo zechcecie, to mogę oczywiście później dołączyć wpisy pana posła Foltyna. Cytuję: „Co może brać Józefaciuk poza amfetaminą czy ekstazy? Co wywołuje taki efekt? Mefedron, GHB?”. Przypominam, że chodzi o machanie przeze mnie ręką w trakcie tańca. Pan poseł kontynuował wpisy w tym stylu. Zaproponował m.in., żebym zrobił testy narkotykowe. Można powiedzieć, że coraz bardziej się rozkręcał, a to wszystko jest i było upubliczniane. Nie dosyć, że jeden poseł posądza drugiego posła o branie narkotyków, przyrównuje do Hitlera – mam nadzieję, że państwo znają moje zdanie, zarówno jeśli chodzi o Hitlera, jak i o to, co robił, mam nadzieję, że na tyle zdołaliście mnie państwo już poznać. To była oczywiście obraza, ale to jest mniejsza z rzeczy, ponieważ poseł robiący coś takiego w sferze publicznej, gdzie widzą to inni ludzie, godzi po prostu w dobre imię Sejmu i nas wszystkich jako parlamentarzystów oraz w polskich obywateli, którzy głosowali na tę osobę, na mnie. Dlatego postanowiłem złożyć raz jeszcze wniosek do Komisji Etyki.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#KonradBerkowicz">Mam w związku z tym pytanie. Zwracam uwagę, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora zobowiązuje posła – uwaga – do reprezentowania nawet nie swoich poglądów, tylko poglądów swoich wyborców. Z całą pewnością niektórzy wyborcy, zwłaszcza znajdujący się wśród tych, którzy głosowali na Bronisława Foltyna, uważają, że pewne idee, które można określić jako lewoskrętne, lub postulaty z nich wypływające są zbliżone do niektórych idei stojących za narodowym socjalizmem, czyli ideologią, która przyświecała NSDAP i Adolfowi Hitlerowi. Zresztą nie tylko wyborcy, bo również wielu uczonych, choćby profesor belwederski świętej pamięci Bogusław Wolniewicz, wybitny filozof i autor wielu książek. Można się z nim zgadzać albo nie, ale zwracam uwagę, że on też uważał, że te idee tak właśnie wyglądają i że powszechne kojarzenie w ogóle ideologii związanej z Adolfem Hitlerem z prawicą jest oczywistym fałszem wynikającym z hasła Stalina, który kazał wszystko co prawicowe nazywać faszyzmem. A że niezgodnie z teorią polityki NSDAP nazywa się partią faszystowską partią, to dochodzi do utożsamiania tych pojęć.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#KonradBerkowicz">Dlatego ja mam pytanie. Dlaczego chce pan krępować wolność słowa, z której korzysta Bronisław Foltyn, wykonując mandat posła, a więc reprezentując poglądy swoich wyborców? Zwłaszcza że, tu kolejne zamieszanie, najpierw pan mówi, że Bronisław Foltyn porównuje pana do Hitlera. Zwracam uwagę, że porównywać można wszystko. Można na przykład porównać św. Jana Pawła II do Hitlera. Jeśli powiem, że Hitler był złym człowiekiem, ale w porównaniu do św. Jana Pawła II był absolutnie wyjątkowym nikczemnikiem, to w ten sposób porównuję te dwie osoby i wyciągam pewien wniosek. Jednak później pan powiedział, że Foltyn nie porównuje, tylko że zrównuje. Dokładnie to pan teraz powiedział – że zrównuje pana z Hitlerem, tylko że ja nie znajduję we wpisach posła Foltyna żadnego zrównania pana z Hitlerem. Tam jest tylko zestawienie poglądów, które Bronisław Foltyn uważa za pańskie i które Bronisław Foltyn uważa za poglądy Adolfa Hitlera.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#KonradBerkowicz">Pytanie jest takie – czy w demokracji, mając wolność słowa, nie można prowadzić debaty publicznej? Czy nie można doprecyzować swojego zdania, że pewne poglądy, pana czy kogokolwiek innego, są zbieżne z poglądami innych polityków, choćby tych najgorszych?</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#MarcinJózefaciuk">A jeżeli chodzi o poziom dyskusji, to my powinniśmy reprezentować wyższy poziom dyskusji i to nie jest w żadnym wypadku cenzura, tylko nas wszystkich obowiązuje poziom dyskusji o wiele wyższy niż ten, który został zaprezentowany w przedłożonym materiale. Dlatego złożyłem wniosek do Komisji Etyki. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#AgnieszkaHanajczyk">Powiem państwu jednak, dlaczego powinniśmy podjąć kroki w tej sprawie, jako Komisja. Otóż dlatego, że na panu pośle Foltynie ciąży zupełnie inna odpowiedzialność za słowa, ponieważ to jest właśnie poseł.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#AgnieszkaHanajczyk">I jeszcze zapytam, panie pośle, czy w związku z takimi wypowiedziami obserwuje pan później narastanie fali hejtu pod takim postem? Na przykład ja dzisiaj przeczytałam na moim Facebooku wypowiedź, następujący komentarz skierowany do mnie: „Tępa babo, szujo szwabska, won z Polski zakało narodu”. Takich komentarzy jest dużo. W mailach często czytam, co zrobią mnie, moim dzieciom itd. Ale zostawiam to wszystko bez reakcji, ponieważ tych wpisów nie dokonują posłowie. Natomiast jeżeli doprowadzimy do sytuacji, że będzie przyzwolenie na tego rodzaju otwarte poglądy…</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#AgnieszkaHanajczyk">Moim zdaniem problem polega na tym, że Komisja Etyki nie ma instrumentów, żeby egzekwować odpowiednie zachowanie. Będę oczywiście na ten temat rozmawiała i będę wnosiła o wprowadzenie kar pieniężnych. Być może, jeżeli pana Foltyna zaboli finansowo, to skończy mu się odwaga głoszenia tych otwartych, demokratycznych i wolnych poglądów. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#JacekŚwiat">Pani poseł z kolei mówi o wyższej odpowiedzialności posłów. No właśnie. Podjęła pani również kwestię wpisów na portalach internetowych, społecznościowych… Naprawdę nie chce mi się grzebać w szambie, ale mógłbym ze swojego Facebooka czy dzisiaj X-a przytoczyć dziesiątki, a może nawet setki napastliwych i wrednych wpisów. To nie jest zatem argument świadczący o czymś innym niż to, że na nasze życie publiczne, powiedziałbym, zeszło na psy, ale co psy tutaj winne?</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#JacekŚwiat">Nawiasem mówiąc, pomysł, żeby karać finansowo, jest dosyć kuriozalny. Proszę zobaczyć, jaki jest skład Komisji. Nie mam wątpliwości, że trudno tutaj mówić o pełnej bezstronności.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#MarcinJózefaciuk">Natomiast jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pana posła dotyczące zdjęcia, to tak, jak najbardziej to jestem ja, jednakże nie ma co porównywać tych rzeczy, ponieważ to był okres jeszcze przedwyborczy. Nawet niekoniecznie wyborczy, ale właśnie przedwyborczy, kiedy to zdjęcie zostało wykonane. Tak, to jestem ja na tym zdjęciu, jeżeli pan oczekiwał tego rodzaju odpowiedzi. I to nie było w żadnym razie uchybienie godności Sejmu, tak mi się wydaje, ponieważ nie byłem wtedy parlamentarzystą. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#KonradBerkowicz">I drugie pytanie – mówi pan prześmiewczo, że prowokuje, a przecież pan nie prowokuje, jak rozumiem, mówi pan o nakręcaniu hejtu na osoby należące do określonej grupy społecznej czy wyśmiewaniu za coś, więc mam następujące pytanie… Pan tego wprawdzie nie napisał w serwisie X, ale ja chcę zrozumieć po prostu metodę działania, którą chce pan się tutaj posłużyć. Interesuje mnie, jak pan się do tej kwestii odniesie, ponieważ z mównicy sejmowej, bynajmniej nie na jakimś portalu społecznościowym, powiedział pan takie słowa: „Religia jest jak pewien męski organ”. Jaki męski organ miał pan wtedy na myśli?</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#ZbigniewSosnowski">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana posła? Po to tutaj teraz jesteśmy. Nie widzę. Dziękuję serdecznie, seria pytań została zakończona. Dziękujemy, panie pośle, za przybycie na posiedzenie Komisji Etyki. O naszej decyzji zostanie pan poinformowany w stosownym trybie.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#ZbigniewSosnowski">Proszę, żeby sekretariat zaprosił do sali obrad pana posła Bronisława Foltyna.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#ZbigniewSosnowski">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#ZbigniewSosnowski">W związku z tym, iż – jak powiedziałem na początku – do Komisji nie wpłynęły żadne nowe wnioski, dzisiaj nie mamy w porządku obrad punktu dotyczącego zajęcia stanowiska w sprawach, które zostały zgłoszone do Komisji, a zatem przechodzimy do realizacji ostatniego punktu dzisiejszego posiedzenia – sprawy różne.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowni państwo, informuję, iż analiza oświadczeń o stanie majątkowym posłów złożonych na początku X kadencji Sejmu RP oraz za 2023 r. dobiega końca. Umawialiśmy się, że do końca listopada rozpatrzymy wszystkie oświadczenia, nie udało się, ale jestem po konsultacji z naszymi współpracownikami i bardzo państwa proszę, żeby zakończyć analizę oświadczeń na tym posiedzeniu Sejmu, a jeśli nie, to ostateczny termin, który nie może być przekroczony, upływa 19 grudnia. Wynika on z faktu, że osoby, do których oświadczeń zostały zgłoszone uwagi, zostaną poproszone o złożenia wyjaśnień, a na to potrzeba czasu. Czasu jest bardzo mało i dlatego proszę państwa o poważne potraktowanie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#ZbigniewSosnowski">Przypominam państwu, że po zakończeniu analizy posłowie, w stosunku do których stwierdzono ewentualne nieścisłości w ich oświadczeniach, zostaną wezwani do złożenia wyjaśnień na piśmie, zgodnie z art. 8 ust. 2 regulaminu Komisji, w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania. Po upływie tego terminu zostanie sporządzone sprawozdanie z analizy, które będzie przekazane do Prezydium Sejmu. Chciałbym, żebyśmy z należytą powagą podeszli do tych spraw i zrealizowali wszystko zgodnie z planem i obowiązkiem, który na nas ciąży.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#ZbigniewSosnowski">Szanowni państwo, przypominam że członkowie Komisji otrzymali na adresy mailowe zaproszenia do udziału w konferencji pod tytułem „Oświadczenia majątkowe – unifikacja, cyfryzacja i kontrola”. Konferencja odbędzie się w dniach 9-10 grudnia 2024 r. w Legionowie. Jeśli ktoś z państwa chciałby w niej wziąć udział, to oczywiście bardzo proszę. Myślę, że będzie można, że tak powiem, wnieść swój wkład do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#ZbigniewSosnowski">Czy ktoś z państwa w sprawach bieżących chciałby zabrać glos? Nie widzę, nie słyszę. W związku z tym zamykam obrady i informuję, że protokół z posiedzenia będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>