text_structure.xml
79.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 33)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Ustawodawczej Stanisław Gogacz)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławGogacz">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławGogacz">Otwieram posiedzenie 2 połączonych komisji, Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji pod przewodnictwem Roberta Mamątowa i Komisji Ustawodawczej pod moim przewodnictwem.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławGogacz">Przedmiotem obrad połączonych komisji jest rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Druki sejmowe nr 2388 i 2426 oraz druk senacki nr 782.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławGogacz">Chciałbym powitać gości. Witam pana ministra Wójcika z delegacją z Ministerstwa Sprawiedliwości, pana Wojciecha Ulitko, pana Michała Antoniaka jak również pracowników Kancelarii Senatu i oczywiście senatorów, którzy przybyli na posiedzenie 2 połączonych komisji.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, to przedłożenie, czyli przepisy wprowadzające itd. jest przedłożeniem sejmowym, jest to przedłożenie poselskie.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#StanisławGogacz">Nie wiem, czy obecni są tu jacyś posłowie, którzy podpisali się pod tym projektem. Jeżeli ich nie ma, to…</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MarekBorowski">Czy to jest jawne?</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#StanisławGogacz">Słucham?</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MarekBorowski">Pytam, czy to jest jawne, jeśli chodzi o tych, którzy się podpisali.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#StanisławGogacz">Tak, to jest druk sejmowy. To znajduje się w druku sejmowym, czyli jest oficjalne.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#StanisławGogacz">Otrzymaliśmy również opinię Biura Legislacyjnego…</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#BogdanBorusewicz">Tylko się wstydzą.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#StanisławGogacz">…przygotowaną rzeczywiście dość szybko, za co dziękujemy.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#StanisławGogacz">Czy zechcą państwo tę opinię przedstawić? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KatarzynaKonieczko">Katarzyna Konieczko, Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, Biuro Legislacyjne przedstawia opinię legislacyjną do przedmiotowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KatarzynaKonieczko">Szanowni Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#KatarzynaKonieczko">Ustawa jest dość krótka, jej istotą jest wprowadzenie podstawy prawnej, ustawowej do opublikowania 3 wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które do tej pory nie zostały opublikowane.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#KatarzynaKonieczko">Ustawa składa się w zasadzie z 2 przepisów, w tym najistotniejszego przepisu, art. 1 zmieniającego art. 19. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że ta nowelizacja narusza pewną zasadę, którą przyjmuje się w legislacji, iż nie zmienia się przepisów, które zostały już zrealizowane. W istocie przepis, art. 19, został już skonsumowany. Wyroki, o których była mowa, w obowiązującym brzmieniu ukazały się już w Dzienniku Ustaw, a tym samym zmiana brzmienia tego przepisu w tej chwili jest naruszeniem wspomnianych przeze mnie zasad prawidłowej legislacji. Wiąże się to z pewnym problemem, który mieli legislatorzy także w ujęciu postanowienia art. 19, tego nowego art. 19, dlatego że wskazuje się tutaj nie tylko na prezesa Trybunału, ale również sędziego pełniącego obowiązki prezesa Trybunału, co oczywiście nawiązuje do sytuacji, jaka miała miejsce w rzeczywistości w momencie, gdy przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego… Jednak proszę zwrócić uwagę, że to jest pewna niekonsekwencja: w przypadku art. 19, gdy wiadomo, jaki jest cel tej zmiany, mowa jest o prezesie Trybunału i sędzim pełniącym obowiązki prezesa Trybunału, a w art. 2 jest już mowa o prezesie Trybunału Konstytucyjnego, co jest zresztą ze wszech miar prawidłowe.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#KatarzynaKonieczko">Jednak to uchybienie, ta wadliwość legislacyjna jest niejako prostą konsekwencją założeń, które zostały przyjęte przez projektodawców, i należałoby podkreślić, że dużo poważniejsze zastrzeżenia budzą właśnie te założenia. Chodzi mianowicie o to, że zgodnie z art. 190 ust. 1 konstytucji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Na tle tego wzorca konstytucyjnego przyjmowano powszechnie, że ustrojodawca nie wyposażył żadnego innego organu w kompetencję do weryfikowania orzeczeń Trybunału pod kątem ich prawidłowości, i to prawidłowości postrzeganej zarówno jako merytoryczna zasadność rozstrzygnięcia Trybunału, jak i poprawność formalna czy też proceduralna. Takie podejście do judykatów Trybunału Konstytucyjnego, gdy chodzi o warstwę merytoryczną, wynika nie tylko z uwzględnienia tego, iż w brzmieniu przepisu konstytucyjnego posłużono się określeniem „ostateczne”, które jest nie tylko stanowcze, ale też w powszechnym rozumieniu tego wyrazu oznacza coś, co kończy sprawę. Taka wykładnia nawiązuje również do art. 239 ust. 1 ustawy zasadniczej, który to przepis w okresie przejściowym, tzn. w ciągu 2 lat od wejścia w życie konstytucji, pozwalał Sejmowi na podejmowanie uchwał w przedmiocie odrzucenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, o ile takie orzeczenie odnosiło się do ustawy uchwalonej przed dniem wejścia w życie konstytucji i zarazem stwierdzało niekonstytucyjność kontrolowanego aktu normatywnego. Jeszcze raz podkreślę, że to rozwiązanie funkcjonowało tylko przez 2 lata od wejścia w życie konstytucji. W tej chwili żaden inny przepis ustawy zasadniczej nie pozwala na merytoryczną kontrolę orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. To jest jedna strona.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#KatarzynaKonieczko">Teraz druga strona. Jeżeli chodzi o tę formalną, proceduralną poprawność, to na gruncie ustawy zasadniczej brakuje jakichkolwiek norm, które pozwalałyby na dokonywanie tego typu weryfikacji. Zresztą należy podkreślić, że również ci przedstawiciele doktryny prawniczej, którzy wypowiadają się, iż tego typu rozwiązania byłyby wskazane, gdyż mają wątpliwości, czy można poprzez odesłanie stosować art. 379 kodeksu postępowania cywilnego, który mówi o nieważności postępowania, podkreślają, że te ich poglądy mają charakter li tylko postulatów de lege ferenda, dlatego że tutaj nie ma wątpliwości i przyjmuje się, że art. 190 ust. 2 nakazuje niezwłoczne publikowanie orzeczeń wydanych przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#KatarzynaKonieczko">Na tle obu tych przepisów konstytucji, o których mówię, przyjmuje się też, że konstytucja uregulowała wyczerpująco model ogłaszania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, a tym samym nie pozostawiła w tym zakresie miejsca na regulacje ustawowe. Innymi słowy, ustawodawca zwykły nie może wprowadzić regulacji, która pozostawałaby w sprzeczności albo w jakikolwiek sposób, np. przez oznaczenie terminu ogłoszenia orzeczenia czy chociażby przez upoważnienie organu wydającego dziennik urzędowy do opatrywania judykatów Trybunału Konstytucyjnego jakimikolwiek adnotacjami… Ustawodawca zwykły przez wprowadzenie tego typu regulacji nie może ingerować w konstytucyjny system ogłaszania orzeczeń Trybunału. Przedstawione poglądy, sposób rozumienia przepisów konstytucyjnych prowadzą do wniosku, że w istocie ta nowelizacja ma wątpliwe uzasadnienie jako całość.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#KatarzynaKonieczko">Jak już mówiłam, jest również art. 2, który stanowi o tym, że prezes Trybunału zarządza ogłoszenie w odpowiednim dzienniku urzędowym rozstrzygnięć Trybunału wydanych z naruszeniem przepisów 2 ustaw, tj. ustawy z 25 czerwca 2015 r. oraz ustawy z 22 lipca 2016 r., które regulowały ustrój i postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. W związku z tą regulacją należy podkreślić, że w istocie prezes Trybunału wydał już zarządzenia nakazujące ogłoszenie tych wyroków, których nowelizacja ma dotyczyć. I trzeba nadmienić, że jeżeli chodzi o sam fakt, iż w tym czasie doszło do zmiany personalnej na stanowisku prezesa Trybunału Konstytucyjnego, to w tym akurat aspekcie nie ma to znaczenia prawnego, dlatego że te zarządzenia są w obrocie prawnym. Poza tym można przyjąć, że ich rola jest li tylko techniczna, dlatego że prezes, wydając zarządzenie o ogłoszeniu określonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, uruchamia cały mechanizm przekazywania judykatu Trybunału do organu odpowiedzialnego za wydawanie danego dziennika urzędowego. To też stanowi wsparcie dla argumentu, że w istocie ta nowelizacja ma wątpliwe uzasadnienie prawne.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#KatarzynaKonieczko">Niezależnie od tego należy zgłosić też taką wątpliwość. Mianowicie projektodawcy w uzasadnieniu projektu ustawy wskazali, że ustawa powinna doprowadzić do stabilizacji systemu prawnego. Pozwolę sobie postawić pytanie: czy aby fakt, że orzeczenia Trybunału, które stanowią źródło wykładni i niejednokrotnie są źródłem, w którym poszukuje się motywów dla innych rozstrzygnięć, czy to prawodawczych, czy też orzeczniczych… Czy z tego punktu widzenia opatrzenie publikowanych, ogłaszanych wyroków adnotacją, że zostały one wydane z naruszeniem prawa, w istocie nie prowadzi do pogłębienia chaosu i nie będzie stawiać pod znakiem zapytania osiągnięcia tego celu, o którym mówili projektodawcy w uzasadnieniu, a mianowicie stabilizacji systemu prawnego?</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#KatarzynaKonieczko">Ostatnią kwestią, którą chciałabym tutaj poruszyć, jest pewien paradoks. Ja rozwinęłam to przez przytoczenie wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o to, że na podstawie przedmiotowych zmian ma zostać opublikowany wyrok Trybunału z dnia 11 sierpnia 2016 r. W tym wyroku w pkcie 9 sentencji Trybunał odniósł się do art. 89 ustawy z dnia 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym i uznał, że przepis ten jest niezgodny z art. 10, art. 173 i art. 190 ust. 2 konstytucji. Chodzi o to, że art. 89, o którym orzekał Trybunał, był niejako pierwowzorem dla art. 19 przepisów wprowadzających. Trybunał dość kategorycznie i bardzo negatywnie ocenił regulację zawartą w art. 89. Nie będę przytaczała państwu całego fragmentu, który znalazł się w opinii. Powiem tylko, że w kontekście celów, które naświetlili projektodawcy, warto wskazać, że Trybunał jednoznacznie przekreślił możliwość ingerencji ustawodawcy zwykłego w system ogłaszania wyroków Trybunału, wskazał, że jest to nie do pogodzenia ze standardami państwa prawnego i do tej pory było obce kręgowi kultury prawnej, do którego przynależy Polska. Chcę podkreślić – to już na zakończenie – że ten paradoks, na który zwracam uwagę, polega na tym, że na podstawie tych przepisów ma zostać opublikowany wyrok, który do analogicznej normy prawnej odnosi się niebywale krytycznie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo, Pani Mecenas, za tak szybkie przygotowanie opinii Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w związku z wymogami formalnymi dotyczącymi obrad Senatu, jakie zapisane są w Regulaminie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, i w związku z art. 61, który mówi o tym, że druki senackie oraz inne materiały dotyczące spraw rozpatrywanych na posiedzeniu powinny być dostarczone komisji i jej członkom nie później niż w dniu poprzedzającym posiedzenie… No, to posiedzenie komisji zostało zwołane w trakcie obrad Senatu. Jest zapis w związku z obradami, z tym że on nie może być tutaj zastosowany, dlatego że w porządku obrad Senatu jak na razie tego punktu nie ma. Jednak jest też ust. 2 pkt 2, który stanowi: „w szczególnych wypadkach, za zgodą komisji”. Dlatego po odbytej rozmowie z Biurem Legislacyjnym, żeby się upewnić, że takie właśnie pytanie powinienem postawić, chcę zapytać: czy jest zgoda połączonych komisji na to, żebyśmy mogli obradować, pomimo że druki i inne materiały zostały dostarczone tak późno?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#Gloszsali">Jest zgoda.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#Gloszsali">Nie ma na to zgody.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#RobertMamątow">Przegłosujmy.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#StanisławGogacz">W takim razie poddaję to pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#AleksanderPociej">Panie Przewodniczący, czy można dwa zdania?</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#RobertMamątow">Nie, nie.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#StanisławGogacz">Poddaję to pod głosowanie. Jest zgoda czy nie ma zgody…</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#AleksanderPociej">Chcielibyśmy wyrazić, dlaczego nie ma na to zgody, przynajmniej naszej części sali.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#Gloszsali">Dwa zdania uzasadnienia, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#StanisławGogacz">Ale to i tak wyjdzie w trakcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#RobertMamątow">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#StanisławGogacz">Pan marszałek, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Ja chciałbym się zapytać o uzasadnienie: jaka jest ta szczególna sytuacja, Panie Przewodniczący, Panie Senatorze? Czy jesteśmy w stanie wojny, czy w stanie pokoju? Ja rozumiem, że dla PiS to może być szczególna sytuacja polityczna, ale… Proszę powiedzieć, jaka jest szczególna sytuacja, z powodu której poddaje pan ten wniosek pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławGogacz">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#StanisławGogacz">Odpowiedź możemy znaleźć w uzasadnieniu do projektu ustawy. W uzasadnieniu, w jednym z akapitów końcowych jest tak napisane. Ja to zacytuję: „Uzasadnieniem takiego rozwiązania jest dążenie do stabilizacji systemu prawnego i zakończenie konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego, który niezależnie od nieuzasadnionych” itd. To jest związane ze społecznymi ocenami wymiaru sprawiedliwości itd. Krótko mówiąc, chodzi tu o taką sytuację, że Polska jest oceniana, jeżeli chodzi o procedury praworządności. Wizytował u nas ostatnio wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej… No, chcemy, żeby system prawny w Polsce, procedury praworządności, mechanizmy praworządności uzyskały jednak ocenę pozytywną. Tym chętniej o tym mówię, dlatego że to nie jest jakby sprawa ukryta, tylko jest to sprawa wyeksponowana w uzasadnieniach, czy to w uzasadnieniu projektu ustawy, czy też w uzasadnieniach przedstawianych w trakcie posiedzenia Sejmu, kiedy mówili o tym sprawozdawcy reprezentujący wnioskodawców. Tak że to jest ten powód, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#StanisławGogacz">Pani senator Barbara Zdrojewska. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BarbaraZdrojewska">Ja chciałabym tylko zwrócić uwagę, że my od dłuższego już czasu procedujemy m.in. wyroki Trybunału Konstytucyjnego, w których nie braliśmy udziału. Jednak państwo cały czas utrzymywaliście, że wszystko jest jawne, również wtedy, gdy w składzie orzekającym były osoby wybrane w sposób nieprawidłowy. No więc nie możemy, Panie Przewodniczący, mówić w tej chwili o tym, że jest jakiś problem, skoro tego problemu nie było przez dłuższy czas. Myśmy wielokrotnie poruszali zarówno podczas głosowania nad tymi ustawami, jak i na posiedzeniach komisji, że postępujemy niezgodnie z konstytucją. Jednak państwo mówiliście, że wszystko jest w porządku. Ja uważam, że należałoby zacząć np. od słowa „przepraszam”: przepraszamy, pomyliliśmy się, rzeczywiście mieliście państwo rację, a Unia Europejska słusznie zwracała nam uwagę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGogacz">Pani Senator, jeżeli chodzi o tę ustawę, to my nie mówimy o wyrokach Trybunału Konstytucyjnego ani nie mówimy o orzeczeniach, tylko mówimy o rozstrzygnięciach, czyli o tych orzeczeniach, które są dotknięte poważną wadą prawną, a ta poważna wada prawna wynika z tego, że Trybunał Konstytucyjny postępował niezgodnie, czy to z nowelą ustawy z 22 grudnia 2015 r. czy też z ustawą z 22 lipca 2016 r.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja proponuję, żeby państwo…</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator, przewodniczący Pociej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderPociej">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AleksanderPociej">No, ja chciałbym zabrać głos z tego powodu, że pan przewodniczący miał możliwość uzasadnienia swojego wniosku o to, żebyśmy procedowali w taki sposób, żebyśmy skrócili czas i procedowali w trybie ekstraordynaryjnym. Panie Przewodniczący, powiedzmy sobie, przez ostatnie 2,5 roku za każdym razem, kiedy jest jakaś ustawa dotycząca praworządności, obradujemy ją właśnie w trybie ekstraordynaryjnym. Jak pan przewodniczący pamięta, nawet w tejże sali mieliśmy burzliwe całonocne posiedzenia, które doprowadziły aż do ulicznych wystąpień obywateli. Wielokrotnie zwracaliśmy państwu uwagę, państwu z Prawa i Sprawiedliwości, że trafiają do nas bardzo poważne projekty, o bardzo dużej złożoności, trudne legislacyjnie, które w ciągu 15 minut musimy zaaprobować bądź nie – mówię, używając pewnego skrótu myślowego. Tak że to jest kolejny raz, kiedy procedujemy w ten sposób tego typu ustawę. Sami państwo widzicie, że przede wszystkim wyważamy otwarte drzwi, ponieważ mówimy o tym, że należałoby… Dajemy podstawę prawną do ogłoszenia orzeczeń, które zgodnie z dotychczasowym prawem podlegały orzeczeniom dużo wcześniej.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#Gloszsali">Publikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja proponuję, żebyśmy to przegłosowali.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RobertMamątow">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#StanisławGogacz">Czy komisja…</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#GrażynaSztark">Ja mam pytanie.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PiotrZientarski">…Co do trybu, a później merytorycznie.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę…</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#AleksanderPociej">Ja chciałbym na koniec powiedzieć, że…</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#StanisławGogacz">Ale już pan…</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#AleksanderPociej">…jestem przeciwko trybowi obradowania tego typu…</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#StanisławGogacz">Zaraz będziemy głosować.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#AleksanderPociej">…ponieważ to nie daje nam pewnych możliwości.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#StanisławGogacz">Proszę o krótkie wypowiedzi, bo musimy przegłosować ten właśnie wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PiotrZientarski">Tak, ja rozumiem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PiotrZientarski">Panie Przewodniczący, w tej chwili kwestia dotyczy wprowadzenia punktu do porządku obrad. To o tym dyskutujemy. Jeśli nie skrócimy czasu, to nie będzie tego w porządku obrad komisji ani w porządku dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PiotrZientarski">W moim przekonaniu nie ma absolutnie żadnych szczególnych okoliczności, które nakazywałyby po 13 godzinach od chwili uchwalenia przez Sejm tych 3 ustaw – o charakterze ustrojowym, mających wydźwięk, jak sami państwo piszecie w uzasadnieniu, międzynarodowy – robić ich na kolanie. To jest szydera, to jest brak szacunku – może tak zacznę – dla samych siebie, dla Senatu, ale również dla wyborców i generalnie dla opinii publicznej, nie tylko polskiej. Przecież to są podstawowe historie, proszę państwa, to są problemy dotyczące praworządności, oceny naszej praworządności. Dlatego senatorowie się tego domagają. Ja akurat jestem konstytucjonalistą, ale większość czy pozostali nie są, a chcą się przygotować w sposób poważny do tak poważnej debaty. Niestety przyspieszanie zupełnie bez uzasadnienia, bo przypominam, że nie jest to projekt, który jest projektem Rady Ministrów prowadzonym w trybie pilnym…</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja muszę…</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#PiotrZientarski">Ostatnie zdanie.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#PiotrZientarski">Nie mówiąc już o tym, że Sejm, co też ma wpływ na naszą ocenę, pominął pierwsze czytanie, jeżeli chodzi o ustawę o Sądzie Najwyższym, które powinno być…</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#Gloszsali">To jest problem Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#PiotrZientarski">Nie, nie, to nie jest problem tylko Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#Gloszsali">No jak nie?</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#PiotrZientarski">To jest też nasz problem, problem dotyczący śledzenia toku prac legislacyjnych. To nie tylko jest problem Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#PiotrZientarski">W związku z tym zdecydowanie przeciwstawiamy się tutaj takiej możliwości. Uważam, że absolutnie nie ma… Jeśli są jakieś argumenty, to proszę o podanie poważnych argumentów, szczególnych okoliczności, które mają przyspieszyć to postępowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGogacz">Pani senator Sztark. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#GrażynaSztark">Panie Przewodniczący, ja mam podstawowy dylemat: w zasadzie nad czym my dzisiaj debatujemy? Pan przewodniczący i pani legislator, zresztą w uzasadnieniu też to jest… Wychodzi na to, że mówimy w dniu dzisiejszym nie o wyrokach, nie o orzeczeniu Trybunału, tylko o rozstrzygnięciach. W związku z tym mam pytanie: czy my rozmawiamy o nieopublikowanych przez panią premier Szydło wyrokach, orzeczeniach Trybunału, czy obecnie mamy prawo rozmawiać na ten temat? Czy też debatujemy nad rozstrzygnięciami, które nie będą podpisane czy, nie wiem, publikowane przez premiera Morawieckiego? Pytam, bo to jest dosyć istotna sprawa, a według mnie to jest delikt konstytucyjny. O czym my mówimy? Czy o rozstrzygnięciach – nad tym w ogóle nie powinniśmy dyskutować, bo, przepraszam bardzo, ale co nas obchodzą rozstrzygnięcia – czy o orzeczeniach, o wyrokach Trybunału? Bo jeśli tak…</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#StanisławGogacz">Pani Senator, ale o tym…</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#GrażynaSztark">…no to to jest istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGogacz">No, jeżeli komisja wyrazi zgodę na procedowanie w tym trybie, to będziemy mieli możliwość o tym porozmawiać.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, musimy to przegłosować, więc jeżeli chce pan zabrać głos, to zabierze pan głos po głosowaniu. Czy na pewno teraz chce pan zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MieczysławAugustyn">Ja już wcześniej się zgłaszałem.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#Gloszsali">Głos sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#StanisławGogacz">Dobrze, ale tylko, jeżeli ma pan pytanie związane z trybem.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PiotrFlorek">Panie Przewodniczący, mam pytanie co do trybu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PiotrFlorek">Chciałbym się dowiedzieć, kto zwołał dzisiejsze posiedzenie. Cytuję art. 59 regulaminu Senatu: „Posiedzenia komisji odbywają się w terminach określonych przez samą komisję lub jej przewodniczącego. Na wniosek Marszałka Senatu, Prezydium Senatu lub pisemny wniosek 1/4 ogólnej liczby członków komisji przewodniczący jest zobowiązany zwołać posiedzenie w celu rozpatrzenia określonej sprawy”. Tu nie ma wskazanego terminu. Rozumiem, że na wniosek marszałka czy 1/4 składu itd. Tu nie ma wskazanego terminu, jest tylko mowa o tym, że można zwołać posiedzenie. A posiedzenia komisji odbywają się w terminach określonych przez samą komisję lub pana przewodniczącego. Chciałbym się dowiedzieć, czy to dzisiejsze posiedzenie, zorganizowane tak nagle, w tym trybie, odbywa się na podstawie określonej przez samą komisję, czy też pan przewodniczący jest inicjatorem tego posiedzenia. To jest ważne. No, na pewno nie marszałek, bo tutaj jest wyraźnie wskazane, że marszałek, komisja itd. mogą wystąpić do przewodniczącego. Jednak nie ma tu mowy o jakimś nagłym trybie, że musi pan to zrobić w ciągu 13 godzin. No więc chciałbym się dowiedzieć, kto zwołał dzisiejsze posiedzenie komisji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, został zgłoszony wniosek, który poddajemy pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MieczysławAugustyn">Przepraszam bardzo, Panie Przewodniczący, zgłaszam się do głosu od bardzo dawna.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#StanisławGogacz">No, to jest ostatni głos, a potem przystępujemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MieczysławAugustyn">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MieczysławAugustyn">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana przewodniczącego dotyczącej uzasadnienia wniosku, nad którym za chwilę będziemy głosować, ale i uzasadnienia samego projektu ustawy. Otóż dążenie do tego, ażeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom m.in. Komisji Europejskiej związanym z przywróceniem praworządności w Polsce – powinniśmy to zrobić niezwłocznie – byłoby pewnym uzasadnieniem, gdyby ów projekt do tego się przyczyniał. Jednak chwilę temu usłyszeliśmy, że mamy procedować nad projektem, który ponownie, po raz kolejny będzie gwałcił przepisy konstytucyjne.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MieczysławAugustyn">Panie Przewodniczący, powstrzymajmy się przed procedowaniem tego projektu, ponieważ będzie to przeciwne celowi, który pan nakreślił. Osiągniemy efekt akurat odwrotny, łamiąc po raz kolejny przepisy konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, poddaję pod głosowanie wniosek… Kieruję zapytanie do państwa senatorów: czy wyrażacie państwo zgodę na to, ażeby procedować projekt ustawy zawartej w druku senackim nr 782, pomimo że druki i inne materiały nie zostały dostarczone członkom nie później niż w dniu poprzedzającym posiedzenie? Proszę o odpowiedź na pytanie: czy państwo senatorowie zgadzacie się, żeby komisje mogły obradować w związku ze szczególnymi wypadkami, o których mówiłem już wcześniej?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#RobertMamątow">Głosują tylko członkowie komisji.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#StanisławGogacz">Oczywiście głosują członkowie komisji.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#StanisławGogacz">Kto jest za?</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#komentarz">(15)</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#komentarz">(6)</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-19.10" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że połączone komisje wyraziły zgodę na procedowanie zgodnie z zapisami art. 61 ust. 2 pkt 2 Regulaminu Senatu RP.</u>
<u xml:id="u-19.11" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, na posiedzeniu obecny jest minister sprawiedliwości wraz z delegacją. Czy są pytania do pana ministra? Bo jak rozumiem, przedstawicieli wnioskodawców, tj. posłów nie ma na sali, tak? W takim razie pytania do ministra.</u>
<u xml:id="u-19.12" who="#Gloszsali">Jest, jest…</u>
<u xml:id="u-19.13" who="#StanisławGogacz">Aha, jest pan.</u>
<u xml:id="u-19.14" who="#Gloszsali">Ale pan jest zaproszony w sprawie Sądu Najwyższego.</u>
<u xml:id="u-19.15" who="#StanisławGogacz">Aha, do punktu w związku z Sądem Najwyższym, a nie do tego punktu. Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-19.16" who="#StanisławGogacz">Proszę bardzo, pierwszy zgłaszał się do zadania pytania pan marszałek. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanBorusewicz">Tak, tak.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanBorusewicz">W związku z uzasadnieniem tego nadzwyczajnego trybu, które pan przewodniczący, pan senator przedstawił, czyli negocjacje z Unią Europejską, z Komisją Europejską, mam pytanie do pana ministra, jako że powinien on znać zakres tych negocjacji. Czy zmiany, które w tej chwili są proponowane, usatysfakcjonują Komisję Europejską?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja proponuję… Być może jest seria pytań do pana ministra, więc poprosimy pana ministra później o odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#StanisławGogacz">Kto teraz?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#StanisławGogacz">Pan senator Filip Libicki. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanFilipLibicki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanFilipLibicki">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JanFilipLibicki">Myśmy tutaj wysłuchali opinii Biura Legislacyjnego. Pani mecenas powiedziała bardzo delikatnie, że to, co procedujemy, ma wątpliwe uzasadnienie prawne. Państwo mówicie o tym w uzasadnieniu, i zresztą w debacie publicznej też nikt tego nie ukrywa, że w państwa opinii ma to być jakiś gest w stronę komisarza Timmermansa i Komisji Europejskiej. Otóż ja chciałbym zapytać, czy nie uważacie państwo, że prawnicy Unii Europejskiej przedstawią podobną opinię do tej, jaką przedstawiła pani mecenas, że jest to wątpliwe uzasadnienie prawne. To jest – przepraszam, powiem może trochę brutalnym językiem – próba zrobienia durniów z pana komisarza Timmermansa i Komisji Europejskiej. Chciałbym zapytać pana ministra: czy pan minister uważa, że pan komisarz Timmermans i Komisja Europejska nie połapią się w tym? Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#BogdanBorusewicz">To jest dobre pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, myślę, że pan wiceprzewodniczący Timmermans sam sobie znajdzie adwokata i pan nie musi w tę rolę wchodzić.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan senator Zientarski.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PiotrZientarski">…Niestety coraz mniej prawników, a już nie mówię o tych ze stopniami profesorskimi, prawdziwymi, którzy mogliby poprzeć tego rodzaju pomysły, zupełnie irracjonalne, nawet dla przeciętnego studenta, podkreślam, dla studenta.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PiotrZientarski">Ja zadam pytanie wprost. Panie Ministrze, czy uważa pan, że zasady konstytucyjne wynikające z art. 8, czyli bezpośrednie stosowanie przepisów konstytucji, nakaz bezpośredniego stosowania przepisów konstytucji, jeśli ona nie stanowi inaczej, i art. 87 mówiącego o systemie źródeł prawa – także art. 8 mówi o konstytucji jako najwyższym akcie prawa… Czy pana zdaniem on może być modyfikowany? Pytam o to w kontekście obowiązku niezwłocznego publikowania jasno wynikającego z konstytucji. Czy pana zdaniem on może być w jakikolwiek sposób – ja już nie chcę mówić w jaki – modyfikowany?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Mieczysław Augustyn. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Ministrze, czy jakakolwiek inna władza, poza Trybunałem, ma prawo określać, czy ustawa jest zgodna lub niezgodna z konstytucją? To pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MieczysławAugustyn">A drugie pytanie jest takie: czy przepisy konstytucji co do obowiązku publikowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego są w jakimś stopniu niejasne?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#MieczysławAugustyn">I trzecie pytanie. Dlaczego te przepisy nie zawierają dodatkowych artykułów mówiących o odpowiedzialności tych, którzy do tej pory nie wykonali przepisów konstytucji w zakresie publikacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławGogacz">Pani senator Barbara Zdrojewska. Także pytanie do ministra. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BarbaraZdrojewska">Ja chciałabym zapytać… Skoro dochodzicie państwo do wniosku, że należy zmienić ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, to – jeszcze raz o to proszę – może by pan minister raczył zacząć od przeprosin. Apeluję do pana ministra, żeby albo tutaj, albo na sali senackiej… Bo takie przeprosiny powinny paść, skoro uważacie państwo, że ta ustawa powinna ulec zmianie. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#BarbaraZdrojewska">Druga sprawa. Chciałabym poprosić pana ministra o bardzo wnikliwe i dokładne ustosunkowanie się do przedstawionej opinii Biura Legislacyjnego. Z tego powodu, że padają w niej sformułowane prawniczym językiem, zresztą bardzo delikatnie, zarzuty dotyczące tak naprawdę łamania konstytucji. Bardzo proszę, żeby pan do tych wszystkich wątpliwości się odniósł. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#RobertMamątow">Jeszcze pani senator Sztark.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pani senator Anna Sztark.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#GrażynaSztark">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#GrażynaSztark">Ja ponownie… Mam nadzieję, że przedstawiciele ministerstwa pamiętali o moim pytaniu, pytaniu o to, co to jest rozstrzygnięcie, i o to, czy pani premier Szydło nie publikując orzeczenia Trybunału… Czy teraz pan premier Morawiecki opublikuje np. rozstrzygnięcie? No, ja tego nie rozumiem.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#GrażynaSztark">W uzasadnieniu przygotowanym chyba przez ministerstwo jest pewien fragment. Proszę mi wytłumaczyć, o co chodzi, bo niezbyt rozumiem. Oto ten fragment: „przepisy uznane za niezgodne z konstytucją przez pierwsze dwa z tych rozstrzygnięć nie obowiązują już od wielu miesięcy (trzecie z nich stwierdza, że badane przepisy były zgodne z konstytucją i jego publikacja tym bardziej nie ma znaczenia dla polskiego systemu prawnego)”. Pytanie moje brzmi: po co my się dzisiaj zebraliśmy i nad czym my dyskutujemy? W związku z tym, że to jest państwa uzasadnienie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś… Jeżeli nie, to…</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#StanisławGogacz">Pan senator Piotr Zientarski. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PiotrZientarski">Jeszcze do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PiotrZientarski">Panie Ministrze, czy panu wiadomo, że przy powołaniu pani prezes Przyłębskiej przez pana prezydenta na stanowisko prezesa Trybunału także istnieje kontrasygnata premiera? Czy jest to panu wiadome?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławGogacz">Panie Ministrze, czy zechce pan odpowiedzieć? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MichałWójcik">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#MichałWójcik">Dziękuję państwu za te wszystkie pytania. Ja może zacznę od kwestii dotyczącej uzasadnienia. Otóż nie jest to projekt ministra, nie jest to projekt rządowy. To nie jest projekt ministerstwa, Pani Senator. Jak rozumiem, państwo pytacie mnie o to, czym kierowała się grupa wnioskodawców…</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#Gloszsali">Wy wiecie.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#MichałWójcik">Proszę?</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, teraz odpowiada pan minister.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#MichałWójcik">No ale to nie jest nasza regulacja. Proszę…</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#GrażynaSztark">Pan się z tym nie utożsamia?</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#MichałWójcik">…przyjąć to do wiadomości. Reprezentuję rząd, chociaż…</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#StanisławGogacz">Odpowiada pan minister. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#MichałWójcik">Ja bym prosił, żeby jednak ostudzić trochę emocje. Odpowiadam państwu: to nie był projekt rządowy. Jeszcze raz to podkreślam. Nie było też stanowiska rządu do tego projektu. Minister sprawiedliwości nie zgłaszał uwag do tych rozwiązań, zwłaszcza z tego powodu – pan przewodniczący mówił o tym na samym początku – że jest potrzeba dążenia do ustabilizowania systemu prawnego i do zakończenia konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego. I mam nadzieję, że dzisiaj w spokojnej atmosferze będziemy o tym projekcie, o tej ustawie dyskutowali.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#MichałWójcik">Padło pytanie dotyczące negocjacji z Unią Europejską. Minister sprawiedliwości nie uczestniczy w tych negocjacjach, więc nie wiem, na jakim etapie są te negocjacje. To pytanie powinno być skierowane raczej do kogoś innego. Jednak sadzę, że…</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#BogdanBorusewicz">Ale premier uczestniczył, a pan jest…</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#RobertMamątow">Proszę nie przeszkadzać, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#BogdanBorusewicz">Nie przeszkadzam.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#RobertMamątow">No właśnie przeszkadza pan.</u>
<u xml:id="u-34.17" who="#BogdanBorusewicz">Tylko uściślam, Panie Przewodniczący Mamątow.</u>
<u xml:id="u-34.18" who="#MichałWójcik">Panie Marszałku, czy zależy nam na tym, żeby uspokoić całą sytuację, czy zależy nam na tym, żeby cały konflikt jeszcze podgrzewać?</u>
<u xml:id="u-34.19" who="#BogdanBorusewicz">Mnie zależy na odpowiedzi na moje pytania.</u>
<u xml:id="u-34.20" who="#MichałWójcik">No właśnie odpowiadam panu, że minister sprawiedliwości nie uczestniczy w tych negocjacjach, więc trudno mi powiedzieć, jak one przebiegają. Sądzę jednak, że… Doświadczenie życiowe i pewna logika pokazują, że dobrze by było, żeby taka regulacja została uchwalona. Proszę o tym pamiętać. Chodzi o potrzebę zakończenia konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-34.21" who="#MichałWójcik">Jeżeli chodzi o opinię prawników Unii Europejskiej, to ja nie mam takiej zdolności, żeby przewidzieć, jaka będzie te opinia. Wiem na pewno, że kwestia dotyczy uporządkowania naszego systemu prawnego. My jesteśmy państwem suwerennym, mamy władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, i mamy prawo, ustawodawca ma takie prawo, kształtować ramy, w jakich poruszają się takie instytucje jak chociażby Trybunał Konstytucyjny. Pamiętajmy o tym, że mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją.</u>
<u xml:id="u-34.22" who="#MichałWójcik">Było też pytanie o to, co to jest rozstrzygnięcie. No, jest to coś, co nie spełnia wymogów orzeczenia, wyroku. Proszę pamiętać, w jakich warunkach te rozstrzygnięcia były podejmowane. Z formalnoprawnego punktu widzenia były łamane przepisy.</u>
<u xml:id="u-34.23" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-34.24" who="#MichałWójcik">No, proszę pamiętać…</u>
<u xml:id="u-34.25" who="#StanisławGogacz">Kiedy pan minister skończy wypowiedź, będzie możliwość zadania dodatkowych pytań. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-34.26" who="#MichałWójcik">Ja nie chcę z państwem polemizować i wracać do tej dyskusji, którą toczyliśmy przez wiele miesięcy, bo to jest zupełnie niepotrzebne. No, byłem kiedyś w Senacie i chyba przez 4 godziny odpowiadałem na państwa pytania, i nie chcę do tego wracać. My jesteśmy tutaj z racji zupełnie innej regulacji, nie tamtej.</u>
<u xml:id="u-34.27" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-34.28" who="#MichałWójcik">Tak, z punktu widzenia formalnoprawnego trzeba mówić o rozstrzygnięciach, ponieważ owe wyroki nie spełniały warunków, które powinny spełniać.</u>
<u xml:id="u-34.29" who="#MichałWójcik">Jeżeli chodzi o modyfikowanie systemu, to powiem tak: nie modyfikujemy systemu, Panie Senatorze. Nie ma modyfikacji systemu. Proszę też pamiętać, że w art. 19 obowiązującej ustawy, ustawy z 13 grudnia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, jest mowa o wyrokach Trybunału oraz rozstrzygnięciach Trybunału podjętych z naruszeniem przepisów prawa.</u>
<u xml:id="u-34.30" who="#MichałWójcik">Czy mam zacząć od przeprosin? Nie, nie ma powodu do tego, żebyśmy za coś przepraszali. Jednak jeżeli leży nam na sercu uspokojenie całej sytuacji wokół Trybunału, a także wzmocnienie pozycji Trybunału jako bardzo ważnego organu konstytucyjnego, to z całą pewnością proponowałbym, żeby nie podgrzewać emocji.</u>
<u xml:id="u-34.31" who="#MichałWójcik">Kwestia odniesienia się do opinii. Ja tej opinii po prostu nie mam przed sobą. Może po posiedzeniu komisji będziemy mogli się z nią zapoznać i ewentualnie wówczas…</u>
<u xml:id="u-34.32" who="#PiotrZientarski">To jest bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-34.33" who="#MichałWójcik">…odpowiemy na pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, zgłosili się: pan przewodniczący Pociej, pan senator Zientarski, pan senator Mieczysław Augustyn i pani senator Sztark.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MieczysławAugustyn">Ale ja miałbym prośbę do pana ministra, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę w ustalonej kolejności.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PiotrZientarski">Pan minister nie odpowiedział.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#RobertMamątow">No dobrze, ale…</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#StanisławGogacz">Pan senator przewodniczący Pociej jako pierwszy. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AleksanderPociej">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#AleksanderPociej">Panie Ministrze, mówił pan tutaj o tym, że należy uporządkować nasz system prawny. Chciałbym się dowiedzieć, czy uważa pan… Przez 2,5 roku czy blisko przez 2 lata był bałagan, który, jak rozumiem, państwo tolerowaliście, tak? No, to logicznie wynika z pańskiej wypowiedzi. Jeżeli jesteście przekonani, że to jest dobre rozstrzygnięcie, to mogę tylko wyrazić żal, że nie zrobiliście państwo tego natychmiast, w momencie, kiedy orzeczenia – bo ja będę się upierał, że to były orzeczenia – niezgodnie z prawem były niepublikowane. Mówienie dzisiaj, że to jest dążenie do stabilizacji… Nie, to jest, rzekłbym, listek figowy służący temu, żeby przykryć dosyć paskudną sytuację, która trwała ponad 2 lata. Ciekawy jestem, co by pan powiedział ludziom, którzy stoją pod kancelarią premiera od siedmiuset, nie pamiętam dokładnie, chyba od 730 dni, zmieniając tylko dzienną datę i mierząc, przez jak długi czas nie zostały opublikowane te orzeczenia.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#AleksanderPociej">A teraz taka sprawa. Panie Ministrze, powiedział pan, że nie może pan się ustosunkować do opinii naszego Biura Legislacyjnego. No, to jest właśnie to, o czym dzisiaj mówiliśmy, kiedy zastanawialiśmy się, czy mamy procedować, czy nie. No bo znowu jest taka sytuacja, że pan minister może powiedzieć nam prosto w twarz: no przecież nie ma tego uzasadnienia na piśmie, więc nie mogę się ustosunkować. A wie pan, Panie Ministrze, dlaczego go nie ma? Dlatego, że znowu procedujemy w taki, a nie inny sposób.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#AleksanderPociej">A więc, Panie Przewodniczący, ta odpowiedź, która padła przed sekundą, dezawuuje pańską decyzję co do tego, żebyśmy dzisiaj procedowali. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#StanisławGogacz">Panie Przewodniczący, to była decyzja 2 połączonych komisji.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Piotr Zientarski.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PiotrZientarski">Panie Ministrze, proszę mi wyjaśnić – mnie i opinii, bo także pani senator Sztark poruszyła ten temat – kwestię rozstrzygnięcia. Przecież „rozstrzygnięcie” nie jest określeniem prawniczym, tylko określeniem potocznym, ponieważ sąd rozstrzyga, wydając orzeczenia, a orzeczenia mogą mieć formę wyroków, postanowień, zarządzeń. Wyrok to jest forma orzeczenia. Tak? „Rozstrzygnięcie” to jest potoczne określenie, to nie jest określenie prawnicze. No, pierwszy raz o czymś takim słyszę. Orzeczenia, czyli wyroki, postanowienia, zarządzenia. Co wy tutaj wprowadzacie? O co tutaj chodzi? Proszę powiedzieć, co to ma w ogóle znaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#StanisławGogacz">Pani senator Anna Sztark.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PiotrZientarski">Gdzie forma? Gdzie jest forma?</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#StanisławGogacz">Pani senator…</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#GrażynaSztark">Tak, tak, ja już pytam, już pytam. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#GrażynaSztark">Idąc dalej tym właśnie tokiem i w związku z tym, o czym mówił kolega, że „rozstrzygnięcie” jest pozaprawnym określeniem, chcę powiedzieć, że jeżeli my jako Senat podejmiemy w dniu dzisiejszym decyzję… No, ja mogę serdecznie współczuć panu ministrowi, ale nie trzeba było przychodzić do nas i tak przekonująco do nas przemawiać. W każdym razie jeżeli się okaże, że rozstrzygnięcie, o którym dzisiaj mowa, jest decyzją pozaprawną, to pytanie, czy nie dojdzie do kolejnego absurdu, takiego, że dzisiejsze głosowanie będziecie mogli uznać jako naszą zwykłą opinię. No, taka jest konsekwencja. Jeżeli w zamian orzeczenia będzie rozstrzygnięcie, to głosowanie, decyzja w głosowaniu będzie mogła być tylko opinią. No, nawet do takiego absurdu możemy dojść.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#GrażynaSztark">Panowie, jest pewna granica. Ja głęboko apeluję. Powinniście pamiętać o tym, że to jest polskie państwo, że nie tylko Bruksela… To polskie państwo i dobro naszych obywateli jest dla nas najwyższą rzeczą i sprawą, do której powinniśmy się odnosić. W związku z tym nie szarżujcie, naprawdę, na Boga! Będziemy tak od ściany do ściany, od orzeczenia do… Co to w ogóle za określenia?</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#GrażynaSztark">Drugie moje pytanie. Przestępstwo urzędnicze. Proszę państwa, czy niewydanie, obecną decyzją, lub nieopublikowanie wyroków przez panią premier Szydło możemy uznać za przestępstwo urzędnicze, czy też nie? W związku z tym, że dzisiaj w pewnym sensie na okrętkę mówimy o tym, że jednak powinna to orzeczenie…</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#GrażynaSztark">Tak, że jednak było to ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#StanisławGogacz">A tak, bo pani premier nie promulgowała wyroku. Jednak my mówimy tu o rozstrzygnięciach. Jest taka propozycja, żeby opublikować rozstrzygnięcia z odpowiednimi adnotacjami. To jest w uzasadnieniu, tam są odpowiednie adnotacje, które mają być umieszczone.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#StanisławGogacz">Czy pan senator Mieczysław Augustyn teraz? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MieczysławAugustyn">Tak, bo chcę powtórzyć pytania, gdyż pan minister nie odpowiedział na moją uwagę. Mówił, że tego nie odnotował.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#MieczysławAugustyn">Po pierwsze: kto zdaniem pana ministra oprócz Trybunału Konstytucyjnego ma prawo stwierdzać niekonstytucyjność orzeczeń? Pytam, bo to jest fundamentalna sprawa.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#MieczysławAugustyn">Po drugie: czy przepisy konstytucji w jakikolwiek sposób są niejasne w zakresie publikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego?</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#MieczysławAugustyn">I po trzecie: czy nie uważa pan, że te proponowane po modyfikacji przepisy nie powinny być uzupełnione o kwestię, którą podnosiła przed chwilą pani senator Sztark? Pytam, bo przez tę propozycję sugeruje się, że jednak było obowiązkiem opublikowanie tamtych orzeczeń Trybunału. Nie opublikowano ich, wobec tego, jak rozumiem, doszło do naruszenia prawa. Czy nie powinny być tutaj zawarte przepisy o odpowiedzialności za ten stan?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#StanisławGogacz">Pani senator Barbara Zdrojewska. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#BarbaraZdrojewska">Ja chciałabym się odnieść do tego, co przed chwilą powiedział pan przewodniczący, ale chciałabym, żeby oczywiście odpowiedział pan minister. Jeżeli wyroki z adnotacją mogą być publikowane, a wyroki bez adnotacji nie mogły być – państwa zdaniem – publikowane przez panią premier Szydło, to pytam: dlaczego nie zgłosiliście państwo tego typu regulacji wcześniej? Czy celowo doprowadziliście państwo do masowych, niebezpiecznych protestów w kraju? Ludzie wyszli na ulicę, ludzie stali pod budynkiem KPRM, narażony był porządek w państwie. A w tej chwili wycofujecie się państwo tylko i wyłącznie na życzenie tzw. zagranicy, bo to państwo mówicie o „ulicy i zagranicy”. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#StanisławGogacz">Panie Ministrze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MichałWójcik">Ja będę prosił, żeby moją wypowiedź uzupełnił zastępca dyrektora Departamentu Legislacji, pan Wojciech Ulitko, jeżeli pan przewodniczący się zgodzi.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MichałWójcik">Ale jeszcze raz zacznę od tego… Pani senator, państwo senatorowie, kierujecie do nas pytania typu: co my uważamy, dlaczego tak zrobiliśmy, dlaczego to przygotowaliśmy. Proszę pamiętać – jeszcze raz to powiem – nasz system jest tak skonstruowany, że posłowie mogą mieć swoją inicjatywę, i to jest oczywiste…</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#MichałWójcik">Może to państwa bawić…</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#StanisławGogacz">Proszę o spokój.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, proszę o spokój.</u>
<u xml:id="u-46.8" who="#MichałWójcik">Może to państwa bawić. Ja rozumiem, że państwa narracja musi być taka, że za wszystkim stoi Ministerstwo Sprawiedliwości, ale zapewniam, że tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-46.9" who="#Gloszsali">Nie, ależ nie…</u>
<u xml:id="u-46.10" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-46.11" who="#MichałWójcik">O, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-46.12" who="#StanisławGogacz">Odpowiada pan minister. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-46.13" who="#MichałWójcik">Jeśli chodzi o kwestię dotyczącą…</u>
<u xml:id="u-46.14" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-46.15" who="#MichałWójcik">Tak, tylko że sami siebie też nie szanujemy, Szanowni Państwo. Ja jestem też posłem, czyli przedstawicielem władzy ustawodawczej. No, albo uznamy, że jest taki tryb, że posłowie mają prawo zgłaszać poprawki, albo tego nie uznamy. Jeżeli państwu się to nie podoba, to zawsze możliwa jest inicjatywa również z państwa strony. No więc możemy zmienić te przepisy, jeżeli uzyskają większość. Ale nie ośmieszajmy w tym wszystkim samych siebie. No, naprawdę. Jest możliwość inicjatywy rządowej i jest możliwość inicjatywy poselskiej. Proszę więc z tego nie kpić. Całe lata taki system funkcjonuje i funkcjonował w czasach, kiedy państwo rządziliście.</u>
<u xml:id="u-46.16" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-46.17" who="#MichałWójcik">Tak, wiele było takich inicjatyw. Doskonale pani wie, że tak było. Naprawdę, próbujecie państwo podgrzewać emocje zupełnie niepotrzebnie.</u>
<u xml:id="u-46.18" who="#MichałWójcik">Jeżeli chodzi o kwestię odniesienia się do opinii… No, ja nie zgadzam się z tą opinią. Jednak – o ile zrozumiałem – pan senator oczekiwał, że odniosę się do niej szczegółowo, i dlatego powiedziałem, że będę prosił o skserowanie tej opinii. W czasie posiedzenia plenarnego, jeżeli będę miał taką możliwość, odniosę się szczegółowo do wszystkich uwag państwa legislatorów. Ale co do zasady, to ja nie podzielam tutaj tego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-46.19" who="#MichałWójcik">Jeżeli chodzi o kwestie poruszane przez innych senatorów… Cały czas podkreślaliście państwo kwestię orzeczeń. No, my mówimy, że nie było orzeczeń. Były rozstrzygnięcia. Te rozstrzygnięcia…</u>
<u xml:id="u-46.20" who="#PiotrZientarski">To były…</u>
<u xml:id="u-46.21" who="#MichałWójcik">Panie Senatorze, pan jako prawnik, i to dobry prawnik, doskonale wie, że z formalnoprawnego punktu widzenia nie ma pan racji. No, dzisiaj ten przepis jest, art. 19 ustawy, który w części cytowałem. Tak.</u>
<u xml:id="u-46.22" who="#PiotrZientarski">Niekonstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-46.23" who="#MichałWójcik">A czy konstytucyjność może oceniać pan senator lub ja?</u>
<u xml:id="u-46.24" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-46.25" who="#MichałWójcik">No, to jest pytanie. To jest pytanie, które musimy sobie czasami zadać, Szanowni Państwo.</u>
<u xml:id="u-46.26" who="#PiotrZientarski">Trybunał był źle obsadzony.</u>
<u xml:id="u-46.27" who="#GrażynaSztark">Tak.</u>
<u xml:id="u-46.28" who="#PiotrZientarski">Tak, Panie Ministrze…</u>
<u xml:id="u-46.29" who="#StanisławGogacz">Pan minister odpowiada teraz.</u>
<u xml:id="u-46.30" who="#MichałWójcik">Szanowni Państwo, proszę też pamiętać, że sytuacja, z którą mamy do czynienia, to jest sytuacja nadzwyczajna. I teraz albo sprowadzimy naszą dyskusję do wspólnego mianownika i będziemy starali się wyjść z tej całej sytuacji, trudnej sytuacji, żeby ustabilizować system prawny i uspokoić sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego… Trybunału, który zresztą działa, bo nie zgadzam się z panem senatorem, że przez…</u>
<u xml:id="u-46.31" who="#GrażynaSztark">Tylko gdzie?</u>
<u xml:id="u-46.32" who="#MichałWójcik">Gdzie działa? No, proszę zajrzeć na stronę Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-46.33" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-46.34" who="#MichałWójcik">Działa i to dobrze działa. No więc to też nie jest tak… A to jest wyjątkowa sytuacja, która dotyczy tak naprawdę 3 rozstrzygnięć, podkreślam, 3 rozstrzygnięć, ale nie dotyczy innych sytuacji. Jesteśmy państwem praworządnym, ale żeby uspokoić sytuację, zakończyć ten konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego – jeszcze raz to mówię – nie powinniśmy tego, że tak powiem, rozgrzewać. Nie wracajmy do tego, co było wiele miesięcy temu. Wydaje mi się, że ta regulacja, ta propozycja posłów jest dobra.</u>
<u xml:id="u-46.35" who="#MichałWójcik">Proszę jeszcze pana…</u>
<u xml:id="u-46.36" who="#MieczysławAugustyn">Panie Ministrze, ja pytałem o to, kto może to stwierdzić.</u>
<u xml:id="u-46.37" who="#MichałWójcik">Tak, Panie Senatorze…</u>
<u xml:id="u-46.38" who="#MieczysławAugustyn">Stwierdzić, a nie mieć opinię. Opinię może mieć każdy, ale pytanie: kto może stwierdzić ten fakt?</u>
<u xml:id="u-46.39" who="#MichałWójcik">Jeszcze pan dyrektor. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WojciechUlitko">Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#WojciechUlitko">Powiem to dosłownie w kilku słowach, ponieważ pan minister…</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#Gloszsali">Proszę mówić do mikrofonu.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#WojciechUlitko">Tak lepiej? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#WojciechUlitko">Pan minister Michał Wójcik wyraźnie tutaj podkreślił następujący fakt. Art. 19 nowelizowanej obecnie ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego obowiązuje od 20 grudnia 2016 r., a więc od tego dnia w systemie prawa jest przepis, który mówi, iż wyroki Trybunału oraz rozstrzygnięcia Trybunału podjęte z naruszeniem przepisów ustawy itd. Dlatego też zmiana art. 19 w brzmieniu uchwalonym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w dniu wczorajszym przez użycie sformułowania „rozstrzygnięcia” nie wprowadza nowej kategorii czy nowej jakościowo definicji rodzaju spraw. No właśnie zdaniem projektodawców… Pan minister Wójcik wielokrotnie to podkreślał i ja również chcę to zaznaczyć: nie jest to projekt ministerialny, naprawdę nie jest to projekt ministerialny, jest to projekt poselski.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#komentarz">(Wypowiedzi poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#GrażynaSztark">Czy minister to chociaż oglądał? Czy któryś z ministrów to obejrzał?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, pan minister odpowiadał. Jeżeli ktoś z państwa będzie chciał zadać pytanie, to myślę, że jeszcze będzie okazja.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WojciechUlitko">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WojciechUlitko">Szanowni Państwo, jak powiedziałem, zdaniem projektodawców – co zostało potwierdzone w dniu wczorajszym uchwaleniem tej ustawy przez Sejm – zdaniem parlamentu, zdaniem Sejmu ta regulacja jest potrzebna. Jej zadaniem jest definitywnie zakończyć sprawę, według Sejmu, 3 rozstrzygnięć Trybunału, które do chwili obecnej nie zostały ogłoszone. I tak jak pan minister powiedział, wkrótce po uchwaleniu tej ustawy, jeżeli oczywiście Wysoka Izba taką decyzję podejmie, wspomniany przepis zostanie zrealizowany i w związku z tym nie będzie powodu do dalszego sporu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję panu dyrektorowi za odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WładysławKomarnicki">Ja mam pytanie do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WładysławKomarnicki">Panie Ministrze, kiedy procedowaliśmy po nocach i mówiliśmy państwu, żebyście nie szli tą drogą, dlatego że to jest droga, która łamie prawo, łamie konstytucję, państwo przekonywaliście nas cały czas – taka retoryka była często używana – że przecież inne kraje mają podobne rozwiązania. Niech mi pan odpowie na pytanie: co się stało? Czy Unia Europejska i pan komisarz uparli się na nas? Czy my nie mamy racji? Czy inne kraje są pod tym względem lepszymi krajami? Czy one mają gorsze prawo? Czy my musimy nasze modyfikować? No, taka dziwna sytuacja się wytworzyła. Ja pamiętam tę słynną noc, kiedy dyskutowaliśmy o tym i mówiliście państwo: ale czego wy chcecie, inne kraje mają podobne rozwiązania. Co się stało, Panie Ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, to jest bardzo ogólne, bardzo szerokie pytanie. Ja nie wiem, czy pan minister zechce się wypowiedzieć…</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WładysławKomarnicki">Ale bardzo często powoływaliście się państwo, więc…</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę…</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie?</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#StanisławGogacz">Pan senator Marek Borowski. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekBorowski">Ja, Panie Przewodniczący, chcę tylko odnieść się do tego podstawowego argumentu, którego używa pan minister, tzn. „żeby uspokoić sytuację”. No, pan minister tak łagodnie przemawia i mówi: no ludzie, przestańcie, na Boga! Po co się tak kłócić? „Uspokoić sytuację”. Otóż, Panie Ministrze, toutes proportions gardées przypomina mi to sytuację z początku lat dwudziestych, kiedy na skutek kampanii nienawiści rozpętanej przez endencję, narodowców, zamordowany został prezydent Narutowicz. A co było potem? No, potem, kiedy domagano się, żeby wyświetlić tę sprawę, żeby ukarać winnych itd., ze strony endencji, ze strony narodowców słyszeliśmy: ciszej nad tą trumną. Otóż wy zamordowaliście Trybunał Konstytucyjny, mordujecie niezależne sądownictwo i w momencie, kiedy są protesty, mówicie: nie, no dajcie spokój, przecież trzeba uspokoić sytuację. To tyle mam panu do powiedzenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, najpierw pan mówi o morderstwie dokonanym na Narutowiczu, później o morderstwie konstytucji. Wydaje się, że takie skojarzenie nie jest najtrafniejsze na posiedzeniu połączonych komisji.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pani senator Sztark.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#GrażynaSztark">Ja jednak chciałabym doprecyzować. Nie ma uzasadnienia prawnego na tę dzisiejszą zmianę, czyli jedynym uzasadnieniem jest decyzja Unii Europejskiej nakazująca zmianę. Czy tak? Chciałabym, żeby odpowiedział pan precyzyjnie: czy jest tak, czy nie? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#StanisławGogacz">Jeżeli nie ma więcej pytań, to…</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#StanisławGogacz">Proszę bardzo, Pani senator Barbara Zdrojewska. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#BarbaraZdrojewska">Szanowni Państwo, ja chciałabym zaapelować do pana ministra. Mamy do rozpoczęcia posiedzenia jeszcze chwilę czasu. Skoro ministerstwo zostało postawione przez posłów w takiej sytuacji i teraz ministerstwo nie bardzo wie, jak się odnieść do tych, jak państwo mówicie, poselskich projektów, to może pan minister zastanowiłby się i zgłosił sprzeciw, wyraził negatywną opinię – co pozwoliłoby nam stworzyć dobrą ustawę – spróbował spokojnie, w porozumieniu z opozycją, stworzyć takie uregulowania prawne, które będą konstytucyjne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator…</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#PiotrFlorek">Florek.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#StanisławGogacz">Przepraszam, pan senator Piotr Florek.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PiotrFlorek">Panie Ministrze, kto decyduje o tym, że określone orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, wyroki nie są wyrokami, tylko są rozstrzygnięciami?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#StanisławGogacz">Jeżeli nie ma więcej pytań, bardzo proszę pana ministra o krótką odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MichałWójcik">Na większość pytań już odpowiedziałem. Przyszedłem do państwa ze względu na szacunek, którym darzę senatorów. Równie dobrze mogłoby mnie tu nie być, ale jestem. Jednak to nie jest…</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#Gloszsali">No, dziękujemy.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#Gloszsali">Tak, dziękujemy bardzo…</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#MichałWójcik">Ale sami… (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#MichałWójcik">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, odpowiada teraz pan minister.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#MichałWójcik">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#MichałWójcik">Powiem szczerze, że chciałbym się odnieść przede wszystkim do tego, co powiedział pan senator Borowski, a mówił m.in. o morderstwie dokonanym na niezależnym sądownictwie. Można powiedzieć, że takie morderstwo było dokonane, ale w tych latach, kiedy rządziła Platforma. Tak, bo jeżeli sędzia mówi, że jest gotowy spotkać się z przedstawicielami polityka, to znaczy, że dokonuje morderstwa właśnie na niezależności sądownictwa, a to z kolei znaczy, że łamie art. 10 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#MieczysławAugustyn">W takim razie pani prezes Przyłębska jest wielokrotnym mordercą, bo się spotykała.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#StanisławGogacz">Pan minister nie przeszkadzał państwu, kiedy państwo zadawaliście pytania.</u>
<u xml:id="u-61.11" who="#MichałWójcik">Odniosę się także do kwestii…</u>
<u xml:id="u-61.12" who="#komentarz">(Wypowiedzi poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-61.13" who="#JerzyFedorowicz">Zostawcie go, niech mówi.</u>
<u xml:id="u-61.14" who="#MichałWójcik">Kwestia dotycząca Unii Europejskiej…</u>
<u xml:id="u-61.15" who="#StanisławGogacz">Pan minister odpowiada. Bardzo proszę o spokój.</u>
<u xml:id="u-61.16" who="#MichałWójcik">Pani Senator, nikt nikomu niczego nie nakazuje. Myślę, że 3-krotnie albo 4-krotnie odnosiłem się do tego uzasadnienia, które przedstawili posłowie. Ja akurat zdecydowanie je popieram. Nie ma nic takiego, co by budziło wątpliwości. Jeszcze raz to mówię: dla stabilizacji systemu prawnego, w nadzwyczajnej sytuacji, te rozstrzygnięcia wymagają jakiegoś odniesienia się. I tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#GrażynaSztark">Pan minister nie odpowiedział na moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#StanisławGogacz">Proszę powtórzyć to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#GrażynaSztark">Jeszcze raz zadaję to pytanie. Skoro to jest głosowanie pozaprawne, bo nie ma takiego sformułowania jak „rozstrzygniecie”…</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PiotrZientarski">To kto decyduje.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#GrażynaSztark">…to kto o tym decyduje?</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#GrażynaSztark">Tak, właśnie…</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#GrażynaSztark">Czy to jest decyzja związana tylko i wyłącznie z tym, żeby odpowiedzieć Brukseli, na jej żądanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#StanisławGogacz">Czy pan minister…</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MichałWójcik">Nie słyszałem o żadnym żądaniu, Pani Senator. Chyba, że pani senator słyszała, że było jakieś żądanie. Nie było żądania.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#GrażynaSztark">Prośba.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#MichałWójcik">Nie było żadnego żądania. Dla uspokojenia sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego… Ja widzę, że państwo od godziny pracujecie nad tym, żeby tego spokoju właśnie nie było, robicie wszystko, żeby… O to chodzi części senatorom…</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#MichałWójcik">…nad czym bardzo ubolewam.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#GrażynaSztark">Nie, my chcemy…</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, jeżeli nie ma już innych głosów, to ja proponuję, żebyśmy przegłosowali ustawę z druku senackiego nr 782. Będziemy głosować nad wnioskiem o przyjęcie…</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#komentarz">(Wypowiedzi poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#Gloszsali">Słuchajcie, niech to skończy…</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#StanisławGogacz">…tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PiotrZientarski">Ale nie, ja składam wniosek o odrzucenie…</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#GrażynaSztark">Wniosek formalny.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#PiotrZientarski">…formalny, który jest dalej idący.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, został zgłoszony wniosek o odrzucenie ustawy z druku senackiego nr 782.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#StanisławGogacz">W takim razie, Pani Mecenas, głosowanie wygląda w ten sposób, że…</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#StanisławGogacz">…najpierw jest głosowanie nad odrzuceniem, a później głosowanie nad przyjęciem.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, przez pana senatora Piotra Zientarskiego został zgłoszony wniosek o odrzucenie ustawy, nad którą procedujemy, czyli tej z druku senackiego nr 782.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem wniosku pana senatora Zientarskiego?</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#komentarz">(5)</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#Gloszsali">Było 6.</u>
<u xml:id="u-68.8" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny temu wnioskowi?</u>
<u xml:id="u-68.9" who="#komentarz">(14)</u>
<u xml:id="u-68.10" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-68.11" who="#komentarz">(1)</u>
<u xml:id="u-68.12" who="#BarbaraZdrojewska">Przepraszam!</u>
<u xml:id="u-68.13" who="#Gloszsali">Tam było… Jest piąty…</u>
<u xml:id="u-68.14" who="#Gloszsali">Jeden…</u>
<u xml:id="u-68.15" who="#StanisławGogacz">No tak, ale to są takie różnice, że…</u>
<u xml:id="u-68.16" who="#Gloszsali">…Policzą 5 za albo 6.</u>
<u xml:id="u-68.17" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, no ale…</u>
<u xml:id="u-68.18" who="#PiotrZientarski">Składam wniosek mniejszości.</u>
<u xml:id="u-68.19" who="#StanisławGogacz">…jeden w te czy wewte.</u>
<u xml:id="u-68.20" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-68.21" who="#RobertMamątow">Jeszcze raz.</u>
<u xml:id="u-68.22" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie głosujemy jeszcze raz.</u>
<u xml:id="u-68.23" who="#RobertMamątow">Reasumpcja.</u>
<u xml:id="u-68.24" who="#StanisławGogacz">Powtarzamy… Ogłaszam reasumpcję głosowania.</u>
<u xml:id="u-68.25" who="#StanisławGogacz">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku pana senatora Piotra Zientarskiego o odrzucenie ustawy z druku senackiego nr 782?</u>
<u xml:id="u-68.26" who="#komentarz">(6)</u>
<u xml:id="u-68.27" who="#Glosyzsali">No!</u>
<u xml:id="u-68.28" who="#Gloszsali">No i prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-68.29" who="#StanisławGogacz">Czy już jest policzone?</u>
<u xml:id="u-68.30" who="#Gloszsali">Tak.</u>
<u xml:id="u-68.31" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny temu wnioskowi?</u>
<u xml:id="u-68.32" who="#komentarz">(14)</u>
<u xml:id="u-68.33" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-68.34" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-68.35" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że wniosek pana senatora Zientarskiego o odrzucenie ustawy został odrzucony.</u>
<u xml:id="u-68.36" who="#StanisławGogacz">W takim razie głosujemy nad wnioskiem, który ja zgłosiłem, o przyjęcie…</u>
<u xml:id="u-68.37" who="#PiotrZientarski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
<u xml:id="u-68.38" who="#StanisławGogacz">Pan senator zgłasza wniosek mniejszości. Z kim zgłasza pan ten wniosek?</u>
<u xml:id="u-68.39" who="#StanisławGogacz">Aha, z panią senator Barbarą Zdrojewską.</u>
<u xml:id="u-68.40" who="#StanisławGogacz">Będzie pan sprawozdawcą.</u>
<u xml:id="u-68.41" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, teraz jest głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy z druku senackiego 782 bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-68.42" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-68.43" who="#komentarz">(14)</u>
<u xml:id="u-68.44" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny przyjęciu tej ustawy?</u>
<u xml:id="u-68.45" who="#komentarz">(6)</u>
<u xml:id="u-68.46" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
<u xml:id="u-68.47" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-68.48" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że połączone komisje przegłosowały przyjęcie ustawy bez poprawek z druku nr 782.</u>
<u xml:id="u-68.49" who="#StanisławGogacz">Kto będzie sprawozdawcą?</u>
<u xml:id="u-68.50" who="#StanisławGogacz">Jeżeli nie ma chętnych, to ten obowiązek, przyjemny, spada na przewodniczącego prowadzącego posiedzenie komisji.</u>
<u xml:id="u-68.51" who="#GrażynaSztark">Nie wiem, czy przyjemny.</u>
<u xml:id="u-68.52" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie…</u>
<u xml:id="u-68.53" who="#StanisławGogacz">Chyba, że ktoś jest chętny? Jeżeli nie ma, to nie ma.</u>
<u xml:id="u-68.54" who="#GrażynaSztark">Mówimy „wyrazy współczucia”.</u>
<u xml:id="u-68.55" who="#StanisławGogacz">A właśnie, à propos współczucia…</u>
<u xml:id="u-68.56" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-68.57" who="#StanisławGogacz">Bo to nie jest jedno posiedzenie?</u>
<u xml:id="u-68.58" who="#RobertMamątow">Jedno, jedno.</u>
<u xml:id="u-68.59" who="#StanisławGogacz">Tak, to jest jedno…</u>
<u xml:id="u-68.60" who="#StanisławGogacz">Zamykam posiedzenie 2 połączonych komisji w tym punkcie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-68.61" who="#StanisławGogacz">Dziękuję panu ministrowi za przybycie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 43)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>