text_structure.xml 89.3 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 18 minut 00)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Stanisław Gogacz)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławGogacz">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StanisławGogacz">Otwieram posiedzenie senackiej Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#StanisławGogacz">Przedmiotem obrad naszego posiedzenia są dwa punkty. Pierwszy punkt to jest pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie upamiętnienia Ofiar „operacji polskiej” NKWD z 1937 r. – druk senacki nr 523. Przedstawiciel wnioskodawców to pan senator prof. Jan Żaryn, a legislator to pani Beata Mandylis.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#StanisławGogacz">Witam panią legislator, witam pana profesora, przedstawiciela wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#StanisławGogacz">A drugi punkt to będzie projekt uchwały w 25. rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego – druk senacki nr 522. Przedstawiciel wnioskodawców to senator Jerzy Czerwiński, członek naszej komisji – ale oczywiście witamy… A legislator przybędzie, jak rozumiem, będzie to pan mecenas Maciej Telec.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#StanisławGogacz">Więcej gości nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#StanisławGogacz">Myślę, że zapoznaliśmy się – zapewne – z projektami uchwał.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#StanisławGogacz">Jak czytałem, pod projektem uchwały z druku nr 523 mamy podpisanych bardzo wielu senatorów.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#StanisławGogacz">Poproszę pana senatora Jana Żaryna, pana profesora, o zreferowanie tego projektu uchwały. Dobrze?</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanŻaryn">Dobrze. Przepraszam bardzo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanŻaryn">Nie jestem kobietą i nie mam podzielnej uwagi – to właśnie dowód w sprawie, że nie jestem kobietą.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanŻaryn">Uchwała w sprawie upamiętnienia Ofiar „operacji polskiej” NKWD z 1937 r. Tekst projektu mamy przed sobą, więc chyba nie ma powodu, żeby czytać go w całości, chyba że to ułatwi ewentualnie…</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławGogacz">Nie, nie ma potrzeby.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanŻaryn">…zrozumienie rzeczy. No i oczywiście bardzo proszę o uchwalenie, z kilku powodów. Po pierwsze, dlatego że będzie teraz rocznica zdecydowanie okrągła – no, lata 1937 i 2017 – a z drugiej strony będzie to miało bardzo duże znaczenie w polskiej wewnętrznej polityce historycznej, ponieważ ten opisywany tu fakt jest znany tylko części narodu polskiego, nie przebił się jeszcze głęboko do świadomości powszechnej tak jak np. Katyń, a bez wątpienia dotyczy ludobójstwa wyjątkowej skali, któremu zostali poddani Polacy będący obywatelami Związku Sowieckiego. Najprawdopodobniej zginęło wtedy około 111 tysięcy Polaków, zostali oni wymordowani w przeciągu bardzo krótkiego czasu, co też świadczy o kaźni, jaka towarzyszyła temu procesowi. I bez wątpienia powinniśmy, jako Polacy i jako Senat, nie tylko upamiętniać tego typu tragedie, które spotykały Polaków, ale przede wszystkim wpisywać te wydarzenia do kalendarza polskich ważnych wydarzeń, czy to dziejących się wewnątrz kraju, czy na zewnątrz. No, taka jest, jak rozumiem, nasza rola, rola Senatu, żeby nie gubić w pamięci tego typu dramatycznych zdarzeń.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JanŻaryn">Oczywiście co do konkretnych zapisów, to jestem otwarty na propozycje, i jeżeli będzie wola zmian, to nie będzie z tym problemu. Ewentualnie tylko wyjaśnię, że liczby i procenty zostały – proszę mi wierzyć – wprowadzone po sprawdzeniu, a więc proponuję, żebyśmy na tym poziomie nie dyskutowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławGogacz">Ja mam tylko pytanie, jeżeli chodzi o stylistykę czy o nazewnictwo. Bo w tytule jest zapis „operacja polska” w cudzysłowie, jako nazwa, z kolei w pierwszym akapicie mówimy: tak zwana „operacja polska”. Później w akapicie chyba trzecim jest już „operacja”… I teraz kwestia: czy to nie będzie tak, że dla kogoś, kto nie jest tak głębiej zorientowany, nie posiada większej wiedzy historycznej… Czy kiedy ktoś taki przeczyta „operacja polska”, to nie nasuną mu się sugestie takie, że to „polska” jest w znaczeniu dosłownym? Czy on może tak to odczytać?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanŻaryn">To znaczy to jest oczywiście potoczne… I tu jest już wprowadzenie tego nazewnictwa wynikającego z opracowań historycznych. Ja po prostu przejąłem je od historyków. Konkretnie jako pierwszy taką nazwę zaproponował prof. Iwanow. To jest kryptonim sprawy, ona pod tym kryptonimem, jako tajnym, była przeprowadzana. No i weszło to do literatury jako pewna oczywistość. Ale oczywiście można dyskutować, czy to jest słuszne. Tak to jednak zostało w literaturze przyjęte…</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławGogacz">Ja oczywiście przeglądałem to w Wikipedii, przeczytałem…</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanŻaryn">…że to jest kryptonim sprawy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławGogacz">…że tam się mówiło o „operacji polskiej”. Ale skoro tak, Panie Profesorze, Panie Senatorze, to czy w pierwszym akapicie…</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze…</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JanŻaryn">Pan Zientarski ma dobrą propozycję, żeby w tytule zapisać: w sprawie upamiętnienia Ofiar NKWD z 1937 r. w ramach tak zwanej „operacji polskiej”. Tak?</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PiotrZientarsk">i: O!</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JanŻaryn">Dobrze zrozumiałem? Tak.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JanŻaryn">(Przewodniczący Stanisław Gogacz: Ale to…</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JanŻaryn">Tak, żeby „Ofiary NKWD” było…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławGogacz">Ale tu chodziłoby o to, ażeby ujednolicić to w całym tekście. Czyli w całym tekście byśmy pisali: tak zwana „operacja polska”?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BeataMandylis">Jeśli można…</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Pani Mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BeataMandylis">Ja bardzo przepraszam, ale wydaje mi się, że zawarcie właśnie samej nazwy „operacja polska” w tytule jest właściwe, dlatego że wyrażenie „tak zwana” jest swego rodzaju wprowadzeniem skrótu bądź definicji, tak jak to robimy w ustawach – czyli gdy w art. 1 lub 2 ustawy wprowadzamy definicję dla całej ustawy. I tutaj jest tak, że w pierwszym akapicie tak jakby tworzymy… tłumaczymy czytelnikowi, co należy rozumieć przez określenie „operacja polska”, i dalej już jest samo „operacja polska”. I słusznie to „tak zwana” nie znajduje się w tytule – dlatego że definicje czy wyjaśnienia nigdy nie znajdują się w tytule. Tak że to, jak to jest sformułowane, wydaje się, nawet przez analogię do tekstów ustaw, prawidłowym sformułowaniem i zabiegiem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanŻaryn">Ale może zmienić tu kolejność…</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BeataMandylis">Oczywiście można to zmienić, ale…</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanŻaryn">Czyli: Ofiar NKWD w ramach „operacji polskiej”… Bez „tak zwanej”.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BeataMandylis">Tak, bez „tak zwanej”.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PiotrZientarski">O, właśnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławGogacz">Tak, ale żebyśmy odnotowali tę propozycję…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanŻaryn">Jeśli można…</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanŻaryn">Zbierając na razie te głosy co do tytułu, to tytuł by brzmiał: Uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie upamiętnienia Ofiar NKWD z 1937 r. w ramach „operacji polskiej”. Oczywiście „operacji polskiej”… No właśnie próbuję zsumować.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanŻaryn">(Głos z sali: …Zwanej…</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JanŻaryn">Właśnie nie „zwanej”.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#Gloszsali">Nie „tak zwana”, ale „nazywana”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze. To jest propozycja, którą przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Leszek Piechota. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#LeszekPiechota">Ja bym miał tutaj do senatora wnioskodawcy taką uwagę. „Operacja polska” kojarzy mi się z podobnym pojęciem, tj. „obozy polskie”. Wydaje mi się, że to nie jest pojęcie dobre i tutaj bym się z panią legislator nie zgodził. Tu powinno być powiedziane wyraźnie: Ofiar NKWD operacji skierowanej przeciwko ludności narodowości polskiej. Potem można ewentualnie to wymienić, napisać, że to jest tak zwana operacja… Ale pojęcie „operacja polska”… To jest tak jakby Polacy byli w ramach NKWD tymi, co zrobili to… To jest jedna uwaga, którą mam.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#LeszekPiechota">I druga sprawa, wydaje mi się, że bardzo poważna i zasadnicza. Wiemy, że w tamtym okresie, i to przez długie lata, nic nie działo się – obojętnie kto rozkaz wydawał – bez wiedzy, zgody i akceptacji Józefa Stalina. I niewymienienie go tutaj jest moim zdaniem po prostu dużym uchybieniem i nieuszanowaniem tej postaci w dziejach i historii Związku Radzieckiego. Ja chciałbym, żeby tu było koniecznie zapisane: 11 sierpnia komisarz ludowy spraw wewnętrznych ZSRR Nikołaj Jeżow, z poruczenia Józefa Stalina – i tu ewentualnie można wymienić jego funkcję, tj. przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych itd. – wydał rozkaz… Ale tutaj bezwzględnie trzeba napisać „z poruczenia” czy „z polecenia Józefa Stalina, przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych ZSRR”.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#StanisławGogacz">Proszę mi jeszcze powiedzieć, Panie Senatorze, czy to jest jedyna propozycja. Tak?</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#LeszekPiechota">To jest moja propozycja, druga propozycja w zakresie uzupełnienia…</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#StanisławGogacz">A pierwsza jaka była?</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#LeszekPiechota">A pierwsza to jest taka, żebyśmy zrezygnowali z pojęcia „operacja polska” w tytule.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#StanisławGogacz">I co byśmy wpisali?</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#LeszekPiechota">Wpisalibyśmy: skierowanej przeciwko ludności narodowości polskiej… Tj.: w sprawie upamiętnienia Ofiar NKWD skierowanej przeciw… Czy: operacji… Może być też „operacji polskiej”, ale ze „skierowanej przeciwko ludności narodowości polskiej”. Bo na razie jest to dla mnie jakby niejednoznaczne, a dla osób zupełnie młodych to już w ogóle… To kojarzy mi się z „obozami polskimi”…</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#LeszekPiechota">I wyjdzie tak, że to Polacy jeszcze… Powiedzą, że Dzierżyński był Polakiem, więc może dlatego była to właśnie „operacja polska”.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#StanisławGogacz">No tak… Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#LeszekPiechota">I do tego dojdzie jeszcze, że to niby sami siebie mordowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#Gloszsali">No, to trzeba jednak znać historię…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławGogacz">Teraz pan senator. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MichałPotoczny">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MichałPotoczny">Ja zgadzam się z przedmówcą, ale chciałbym uprościć jak gdyby ten zapis, bo on komplikuje…</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#LeszekPiechota">No, to do dyskusji…</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#MichałPotoczny">Ja proponuję zapis: nazwanych przez NKWD „operacją polską”. I to będzie totalnie jednoznaczne.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławGogacz">Ale w którym miejscu?</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#LeszekPiechota">Czy była nazwana, to nie…</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#MichałPotoczny">W każdym miejscu: nazwanych przez NKWD „operacją polską”. I to wtedy będzie jednoznacznie mówiło, kto, czym i jak się wysłużył.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#MichałPotoczny">Niemal wszędzie mamy teraz teraz pismo obrazkowe, jest dość mało inteligentnych ludzi…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławGogacz">Pan senator przewodniczący Cichoń Zbigniew. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AleksanderPociej">Panie Przewodniczący, ja tu macham od kilku…</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StanisławGogacz">A, to nie widziałem.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#LeszekPiechota">To trzeba stale trzymać rękę w górze. Trzeba stale trzymać.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StanisławGogacz">Zasłonił pana senatora…</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#SenatorZbigniewCichonWesoloscnasali">Senator Zbigniew Cichoń: Kolegę trudno przesłonić. Ale skoro byłeś, Kolego, pierwszy, to…) (Wesołość na sali</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#StanisławGogacz">Panowie mecenasi się dogadają, który pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#StanisławGogacz">Dobrze. To najpierw mecenas Cichoń, a później mecenas Pociej. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewCichoń">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewCichoń">Ja mam taką propozycję, która może pogodzi te tendencje i doprowadzi do wyjaśnienia myśli, o którą nam tutaj chodzi. Bo rzeczywiście określenie „operacja polska NKWD z 1937 r.” to terminologia znana głównie historykom czy ludziom, którzy się w ogóle parają historią. Z kolei dla przeciętnego zjadacza chleba może to być rzeczywiście nieco trudne do zrozumienia, a nawet wprowadzające w błąd. Dlatego bym proponował, żeby użyć tytułu: w sprawie upamiętnienia Ofiar zbrodni NKWD z 1937 r. na ludności polskiej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#Glosyzsali">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś z państwa senatorów…? Poprosimy…</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#Glosyzsali">Narodowości.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StanisławGogacz">Później poprosimy pana senatora Żaryna, żeby może odniósł się do tych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#StanisławGogacz">Teraz pan senator przewodniczący Pociej. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AleksanderPociej">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AleksanderPociej">To, co zaproponował pan senator Cichoń, też mi się podoba. Ale ja chciałbym zaproponować, żeby zamiast „w sprawie upamiętnienia Ofiar «operacji polskiej»” było „w sprawie upamiętnienia Polaków zamordowanych przez NKWD w 1937 r.”. I żeby dopiero później rozwijać „operację polską”. Taką mam propozycję… Ale to, co powiedział przed chwilą senator Cichoń, też mi się podoba.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AleksanderPociej">Ale mam taką uwagę dotyczącą końcówki drugiego akapitu: „Córka jednego z zamordowanych, Helena Trybel scharakteryzowała ówczesną sytuację naszych rodaków słowami, które powinny zostać wpisane w zbiorową świadomość następnych pokoleń: «być Polakiem w Związku Sowieckim w 1938 r. to mniej więcej to samo, co być Żydem w III Rzeszy»”. Tutaj odnosimy się… Zamiast odniesienia do ogółu, nagle pojawia się jedno nazwisko. I to mnie trochę tutaj razi.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AleksanderPociej">Co do tego, żeby pojawiło się samo to stwierdzenie… Nie wiem, czy to jest najlepsze, ale nie będę z tym polemizował. Niemniej jednak to jedno jedyne nazwisko, które pada, w sytuacji tylu ofiar, no, trochę mnie razi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławGogacz">Proszę powiedzieć, czy poza tym, że wymienione jest to nazwisko, to cała pozostała treść jest według pana senatora…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AleksanderPociej">Panowie Senatorowie, to jest…</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#Gloszsali">Państwo.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AleksanderPociej">A, Państwo – przepraszam. Przepraszam bardzo. Przepraszam, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#AleksanderPociej">Zasłonił mi panią z kolei senator Zientarski… (Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#AleksanderPociej">…największy mecenas… Tak że tutaj jest po prostu jakaś taka zaćma w patrzeniu w tę stronę.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#AleksanderPociej">Ja generalnie uważam, że te porównania… Mówimy o Polakach i upamiętniamy Polaków, w związku z tym wrzucanie tutaj Żydów, III Rzeszy według mnie trochę zaciera wymowę tej zbrodni na Polakach. Ale jeżeli taka jest wola, jeżeli chcecie państwo jak gdyby bardziej to wybić poprzez zestawienie z innymi narodowościami, to oczywiście… Ale można by było też mówić: to było to samo, co być Ormianinem w Turcji. Prawda? No bo tam też była rzeź, procentowo nawet większa.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#AleksanderPociej">Większa. A więc od razu w jednej…</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#AleksanderPociej">Proszę?</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#Glosyzsali">Ale Ormian nie było w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#AleksanderPociej">Byli, byli, byli w Polsce. Byli w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#Glosyzsali">Byli.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#AleksanderPociej">Siedział pan senator długi czas koło senatora pochodzenia ormiańskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#JerzyCzerwiński">Tak, ale nie byli mordowani.</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#AleksanderPociej">Ale, przepraszam… Tak więc ja uważam, że nie jest najzręczniejsze w uchwale na temat Rosji, Związku Radzieckiego, NKWD, Stalina dokładanie jeszcze kolejnych narodowości. A już zupełnie razi mnie wybicie tego jednego nazwiska, nawet jeżeli to jest w kontekście nie śmierci i ofiary, tylko w kontekście pewnego cytatu. I te dwie rzeczy… Ale dużo bardziej razi mnie wybicie tego nazwiska. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StanisławGogacz">Proszę. Teraz senator Jerzy Czerwiński się zgłaszał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyCzerwiński">Pierwsza uwaga, chyba merytoryczna, chociaż też językowa. Otóż początek trzeciego akapitu brzmi: „Senat Rzeczypospolitej Polskiej, biorąc pod uwagę celowe wymazanie z historii i pamięci społecznej”… Ja przyznam, że gdy pierwszy raz to przeczytałem, to zrozumiałem to tak, że Senat jest pozytywnie nastawiony według tego sformułowania, czyli bierze pod uwagę to wszystko i coś tam robi. Ja bym więc to ujednolicił. Bo, proszę państwa, przy drugim… Wiadomo, że to nie o to chodzi, ale dwuznaczność jest jakby zawarta w takim sformułowaniu. Proponowałbym więc troszeczkę zbliżone, ale jednoznaczne, mianowicie: Senat Rzeczypospolitej Polskiej, sprzeciwiając się celowemu wymazywaniu… O, nawet tak, to znaczy nie „wymazaniu”, bo „wymazanie” to czynność dokonana, ale „wymazywaniu”…</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JerzyCzerwiński">…i dalej „z historii i pamięci społecznej”… Czyli takie sformułowanie proponuję.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JerzyCzerwiński">Proszę?</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#StanisławGogacz">Pan senator…</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#JerzyCzerwiński">No tak, bo to jest jednorazowy akt…</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#StanisławGogacz">Ale, proszę państwa, pozwólmy, żeby pan senator się wypowiedział.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#JerzyCzerwiński">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#JerzyCzerwiński">Jeśli zaś chodzi o kwestie związane z ofiarami, to tu bym uważał, bo są…</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#StanisławGogacz">Ale które to miejsce? Pierwszy akapit?</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#JerzyCzerwiński">Teraz… To znaczy nie, teraz wracamy do tytułu, bo tu jest już kilka propozycji tytułu. Otóż tu bym uważał ze sformułowaniem „ofiar”. Bo ze słowem „ofiary” łączą się… To są albo ofiary czyjeś – czyli np. „polskie ofiary”, „polskie ofiary obozów koncentracyjnych” – albo ofiary kogoś, to znaczy tego, kto te ofiary sprokurował. W niektórych zwrotach to jest jednoznaczne, ale w niektórych to wcale nie jest jednoznaczne. Dlatego prosiłbym o uwagę, bo możemy nadać tytuł taki, który będzie właśnie dwuznaczny, będzie można go dwojako odczytywać.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#JerzyCzerwiński">Ja bym słowa „operacji polskiej” z tytułu może nie tyle usunął… To znaczy właściwie bym je usunął, bo proponuję takie sformułowanie: w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar NKWD z 1937 r. A potem bym się posługiwał nazwą „operacja polska”. Nie wiem, czy to jest jasne. Tak? I wtedy byłoby to jednoznaczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AleksanderPociej">Panie Przewodniczący, czy ja mogę zgłosić ad vocem?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#StanisławGogacz">Tak, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AleksanderPociej">Chodzi o to, czy pan senator Czerwiński zgodziłby się na taki zapis tego pierwszego zdania, które pana raziło: Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie chcąc dopuścić do wymazania z historii i pamięci społecznej itd., itd.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyCzerwiński">To ja mogę… Proszę to…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławGogacz">Nie, ale chwileczkę, bo pan jeszcze nie skończył… Jeszcze jedno ad vocem nie zostało skończone.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#AleksanderPociej">Ja już skończyłem. Zaproponowałem…</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#LeszekPiechota">Ad vocem!</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#AleksanderPociej">Zaproponowałem zapis dotyczący tego, o czym mówił senator Czerwiński, że raziło go to podczas drugiego czytania tego…</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Jeśli cały tekst czytać… To oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#StanisławGogacz">Pan senator Leszek Piechota teraz. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LeszekPiechota">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#LeszekPiechota">Ja tu podkreślam, że nadal podtrzymuję swoje stanowisko, jeżeli chodzi o…</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#LeszekPiechota">Ale proszę… Rozumiem, że nie było tutaj żadnych głosów przeciwnych, jeżeli chodzi o umieszczenie nazwiska Stalina wraz z tytułem, jaki miał.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#LeszekPiechota">Przychylam się tutaj do wypowiedzi wcześniejszej, propozycji pana mecenasa, tylko z dopiskiem „narodowości polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#LeszekPiechota">A polemicznie chciałbym się odnieść do uwag pana mecenasa, senatora Pocieja. Uważam, że ten zapis „być Polakiem w Związku Sowieckim w 1938 r. to mniej więcej to samo, co być Żydem w III Rzeszy” jest bardzo dobry, bo wszyscy wiemy, jaki był los Żydów, i to jest znane osobom młodym, no, wszelakim, bo ta sprawa jest… I to porównanie w tym kontekście jest właściwe.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#LeszekPiechota">Ale uwaga wcześniejsza była zasadna, tzn. to powinno być zapisane ogólnie, czyli że ówczesną sytuację naszych rodaków… że powinna ona zostać wpisana do zbiorowej świadomości następnych pokoleń, a określona może być takimi słowami. Czyli że to po prostu powinno być ogólne ujęcie, bez odwoływania się do jednej osoby.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#LeszekPiechota">Tutaj pan prof. Żaryn… Ja tutaj jakby bronię pana stanowiska, bo to jest pana tekst, a nie wiem, czy pan się do tego przychyla. A więc ja tylko chciałbym podkreślić, że porównanie do Żydów w III Rzeszy jest bardzo dobre, ale to trzeba odnieść do ogólnego obrazu: ówczesną sytuację można scharakteryzować… ówczesną sytuację naszych rodaków można scharakteryzować następującymi słowami, które powinny zostać w zbiorowości… I tu byłyby te słowa zacytowane, bez odwoływania się do konkretnej osoby. Jeśliby się pan przychylił do takiej poprawki… Tam ewentualnie coś stylistycznie można by poprawić, ale chodzi o to, by to było bez tego imienia… A samo porównanie, uważam, jest w tym momencie bardzo dobre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#LeszekPiechota">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławGogacz">Pani senator Lidia Staroń. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LidiaStaroń">Ja mam taką propozycję… Tzn. najpierw odniosę się do tytułu i propozycji senatora Cichonia. Wydaje mi się, że tam nie powinno tak być… Bo powiedziałeś, Zbyszku, „upamiętnienia zbrodni”. No, jakoś to nie bardzo mi pasuje.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#LidiaStaroń">Ale miałabym podobną uwagę jak senator Czerwiński, choć wydaje mi się, że warto tam dodać słowo „zbrodni”. Czyli brzmiałoby to: w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD z 1937 r.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławGogacz">To pani uwaga teraz do propozycji pana senatora Cichonia?</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#LidiaStaroń">Raczej do propozycji senatora Czerwińskiego…</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#JanŻaryn">Jedność z senatorem Czerwińskim…</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#LidiaStaroń">…bo miałam taką samą, tylko wydaje mi się, że może warto dodać… Bo senator Czerwiński zaproponował tytuł: w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar NKWD – itd. Ale może warto byłoby dodać „zbrodni”, tj.: w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławGogacz">Co na to pan senator Czerwiński?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StanisławGogacz">Czyli mamy propozycję taką, a przynajmniej taką teraz słyszymy, ażeby tytuł brzmiał: w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD z 1937 r. I będziemy prosili pana profesora pod koniec, żeby się do tego ustosunkował, szczególnie do tej propozycji, bo ona jest chyba najbardziej dominująca w tej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#StanisławGogacz">A teraz zgłaszała się jeszcze… Pan senator Cichoń, a później pan senator Zientarski.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę. Pan senator Cichoń teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewCichoń">Proszę państwa, mam jeszcze uwagę co do pewnej niespójności między datami. Mianowicie w tytule wymieniono datę 1937 r., a w cytowanej potem wypowiedzi tej pani jest: być Polakiem w Związku Sowieckim w 1938 r… No, skoro w tytule mówimy o 1937 r., to nie powinniśmy potem, w innym akapicie, odwoływać się do 1938 r., no bo jest tu pewna rozbieżność czasowa – wprawdzie nieduża, ale jest.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ZbigniewCichoń">I jeszcze druga kwestia. Czy rzeczywiście powinniśmy się…</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#StanisławGogacz">Ale prosimy o spokój.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ZbigniewCichoń">Czy rzeczywiście powinniśmy się odwoływać do zdarzeń historycznych, które nastąpiły potem – chociaż niekoniecznie potem, bo przecież…</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#StanisławGogacz">Ta operacja trwała 2 lata.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#ZbigniewCichoń">System III Rzeszy rzeczywiście zaczął się od 1933 r. Ale nie wydaje mi się fortunne to, żeby odnosić sytuację Polaków do sytuacji Żydów. Bo równie dobrze można by stwierdzić, że być Polakiem w Związku Sowieckim w 1937 r. to to samo, co być chrześcijaninem np. w Rzymie za czasów Nerona. No i historycznie biorąc, może nawet to by było bardziej odpowiednie.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#ZbigniewCichoń">Dlatego zastanawiam się, czy rzeczywiście powinniśmy nawiązywać do tych czasów hitlerowskich.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#StanisławGogacz">Czyli jest propozycja, żeby tego nie robić.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#ZbigniewCichoń">Raczej nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Pan senator proponuje, żeby, jak rozumiem…</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#StanisławGogacz">Ale jeszcze chwileczkę, może byśmy to uporządkowali. Czyli chodzi o zdanie w akapicie chyba drugim – to ten drugi, taki obszerny, tak? – ostatnie zdanie. I o to, żeby je wykreślić, krótko mówiąc. Czyli począwszy od „Córka jednego z zamordowanych”, a skończywszy „III Rzeszy”.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#BeataMandylis">Jeszcze zdanie wcześniejsze.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#StanisławGogacz">Czyli „Należy przychylić się do opinii”… Tak, tak, tak. Czyli zdanie zaczynające się od „Należy przychylić się do opinii środowisk kultywujących pamięć ofiar tzw. operacji”…</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#ZbigniewCichoń">Tak, tak.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#StanisławGogacz">Tak. Czyli propozycja pana senatora Cichonia jest taka, ażeby wykreślić te dwa ostatnie zdania w tym akapicie drugim.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#StanisławGogacz">Teraz do głosu zgłaszał się pan senator Zientarski. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PiotrZientarski">Ja jestem… Właściwie popieram te tezy i propozycje zmian, Panie Przewodniczący, nazwy tytułu, i jak najbardziej jestem za tym, żeby ten fragment o córce zamordowanych, zgodnie z uwagą senatora – słusznie… Bo to jedno nazwisko. Poza tym chodzi o ten rok 1938 i te wszystkie argumenty, które przedstawił kolega senator Cichoń. Ja też byłbym za wykreśleniem tego cytatu. Bo sama operacja, czyli mord na Polakach, to sprawa tak jednoznaczna i tak jednoznacznie ocenia sytuację Polaków, że chyba porównywanie jej jest tu zupełnie zbędne. Ono działa na wyobraźnię wyraźnie, zdecydowanie.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PiotrZientarski">Jeśli zaś chodzi o zdanie „Senat Rzeczypospolitej Polskiej, biorąc pod uwagę celowe wymazanie”… No tak, albo napiszemy… No bo było przecież celowe wymazywanie także Katynia itd. – to wiemy, tak. Czyli albo napiszemy, że to było wymazywanie przez Rosję i przez władze komunistyczne, albo napiszemy: nie chcąc dopuścić do wymazania z historii i pamięci. Bo to o to nam chodzi.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławGogacz">No nie, to byłoby daleko posunięte…</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PiotrZientarski">Czyli: Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie chcąc dopuścić do wymazania z historii i pamięci społecznej cierpień Polaków zamieszkujących dawne ziemie kresowe… Zgoda?</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#AleksanderPociej">No, to jest to, co ja proponowałem.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PiotrZientarski">Tak jest, tak. Dziękuję bardzo. Tu się zgadzamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#StanisławGogacz">Czyli wypowiedzieli się już wszyscy już z państwa, którzy chcieli zabrać głos. To ja spróbuję…</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#StanisławGogacz">A, jeszcze pan senator się ustosunkuje. Tak, oczywiście, to było przecież obiecane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanŻaryn">To znaczy ja się zgadzam z prawie wszystkimi uwagami. Czyli po kolei…</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanŻaryn">„W sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD” – co do tego ewidentnie tak.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanŻaryn">Zachowanie roku 1937 w tytule wynika z rocznicy, ale oczywiście racja jest w tym, że zbrodnia miała miejsce w latach 1937–1938, więc oczywiście jest problem, czy tę datę zachować też w tytule…</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, była propozycja wykreślenia całych dwóch zdań, czyli tej…</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#JanŻaryn">Ale ja zaraz do tego dojdę. Ja zaraz do tego dojdę. Na razie jestem przy tytule.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#JanŻaryn">Druga sprawa. Zgadzam się z senatorem Piechotą, że po „Nikołaj Jeżow” warto dodać „na rozkaz Józefa Stalina”. Ewidentnie będzie to słuszne wzmocnienie.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#JanŻaryn">Bardziej mi się podobała wersja pana senatora Piechoty, jeśli chodzi o zmianę tego najbardziej kontrowersyjnego fragmentu, czyli propozycja, żeby wykreślić nazwisko osoby, która może być traktowana jako, w pewnym sensie, osoba przypadkowa w tej uchwale. Ale uważam, że to porównanie jest jednak zasadne i że ono ma swoją oczywistą gatunkowo treść wynikającą z faktu, że wiemy, co to znaczy Holokaust. To jest po prostu próba ustawienia tej zbrodni w takim szeregu – taka jest intencja. A więc jeżelibyśmy chcieli…</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#JanŻaryn">Przepraszam, tylko dokończę. Jeżelibyśmy chcieli rezygnować z tego cytatu, to ze świadomością tego, że rezygnujemy z takiego porównania, czyli z porównania do Holokaustu. Mówię to, żebyśmy mieli świadomość tego, co robimy.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#StanisławGogacz">Ale to zdanie by brzmiało… Bez tego nazwiska jak by brzmiało to zdanie?</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#JanŻaryn">Tak, to pan senator Piechota zaproponował i mnie osobiście to się podobało.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#JanŻaryn">Także bardzo mi się podoba zmiana na dużo, dużo lepszy zapis, czyli: „Senat Rzeczypospolitej Polskiej, nie chcąc dopuścić do wymazania z historii i pamięci”… I po tym byłoby tak, jak jest dalej, tak.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#JanŻaryn">Tak więc kontrowersja jest, moim zdaniem, tylko w jednym przypadku: czy przyjmujemy wersję pana senatora Piechoty, czy panów senatorów, jeśli chodzi o ten ostatni fragment akapitu. Ja jestem za senatorem Piechotą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StanisławGogacz">Proszę pana senatora Piechotę, żeby jeszcze raz przedstawił tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#LeszekPiechota">„Ówczesną sytuację naszych rodaków”…</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#Gloszsali">Włącz mikrofon.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#LeszekPiechota">Spokojnie. „Ówczesną sytuację naszych rodaków można scharakteryzować słowami, które powinny zostać wpisane w zbiorową świadomość następnych pokoleń: «być Polakiem w Związku Sowieckim w 1938 r. to mniej więcej to samo, co być Żydem w III Rzeszy”.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#StanisławGogacz">To jest propozycja…</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#LeszekPiechota">Ale w tej sytuacji, Panie Profesorze, mimo wszystko bym na tytule dał: „NKWD z 1937–1938”. Bo tak ten okres jest opisywany. I wtedy nie będzie tej niejednoznaczności w zestawieniu z tekstem.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#LeszekPiechota">Rocznicę mamy zachowaną. Rozpoczęło się… A okres całej operacji… Bo jest napisane, że chodzi o operację, więc o lata 1937–1938, i ona tak jest charakteryzowana nawet w książkach: operacja Stalina 1937–1938. I jeśli będzie tak w tytule…</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#JanŻaryn">Przepraszam…</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#LeszekPiechota">Może ona… No, jak mówię…</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#JanŻaryn">No tak, to tak.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#LeszekPiechota">Czyli 1937–1938.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławGogacz">Dobra. Proszę państwa, w takim razie ja rozpoczynam odczytywanie tekstu i oczywiście będę prosił przy tym o pomoc.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#StanisławGogacz">Jeżeli chodzi o tytuł, to, jak zrozumiałem, propozycja – chyba najdalej idąca, najbardziej dominująca – jest następująca, ażeby tytuł brzmiał: „Uchwała w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD z 1937 r.”. To jest propozycja pani…</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JanŻaryn">Z lat 1937–1938.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#StanisławGogacz">Ale w obecnym tytule, w druku, mamy 1937…</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#AleksanderPocie">j: Tak, tak, ale tu jest poprawka.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#ZbigniewCichoń">Jest propozycja zmiany.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#StanisławGogacz">Czyli byłby taki tytuł, jak przeczytałem – to propozycja pana senatora Cichonia, pani senator Lidia Staroń też to proponowała, no ale też pozostali państwo w jakiejś mierze – czyli: „w sprawie upamiętnienia polskich Ofiar zbrodni NKWD z 1937–1938”. Dobrze…</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#JanŻaryn">„Z lat”.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#ZbigniewCichoń">Tak, „z lat”.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#StanisławGogacz">Tak, „z lat”. No, to mamy już propozycję tytułu.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#StanisławGogacz">I teraz: 11 sierpnia 1937 r. ludowy komisarz spraw wewnętrznych Związku Radzieckiego Nikołaj Jeżow…</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#StanisławGogacz">I właśnie teraz zaczynamy…</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#LeszekPiechota">Tu: „z poruczenia”…</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#StanisławGogacz">Ale co to za słowo: „poruczenia”?</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#JanŻaryn">To bardzo piękne stare słowo.</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#ZbigniewCichoń">Znaczy: z inspiracji.</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#StanisławGogacz">Ja wiem, co to znaczy, tylko chodzi o to, czy my w tej technice…</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#JerzyCzerwiński">Przepraszam, jeśli można…</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#StanisławGogacz">Tak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCzerwiński">Co to jest za skrót: ZSRS? Bo mnie uczono za młodu, że jest ZSRR, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Ale być może jestem w błędzie. I właśnie chcę się dowiedzieć…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanŻaryn">Związek Sowieckich…</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JanŻaryn">Związek… Socjalistyczny Związek Republik Sowieckich.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#JanŻaryn">(Senator Piotr Zientarski: Związek Socjalistycznych…</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#JanŻaryn">Republik Sowieckich, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławGogacz">Bo to jest przetworzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanŻaryn">ZS…</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#Gloszsali">ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JanŻaryn">Nie, ZSRS, tak było przed wojną. Tak.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławGogacz">A, przed wojną.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JanŻaryn">Dlatego, że… Tak, zamiast „Radzieckich”. Dlatego że słowo „rada” weszło do języka Polski Ludowej w 1947 r., kiedy cenzura podjęła decyzję o wykreśleniu słowa „sowiecki” z języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#StanisławGogacz">A, dobrze.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#JanŻaryn">I do końca PRL słowa „sowiecki” nie było, taki był zapis cenzury. Ale w III Rzeczypospolitej wracamy do przedwojennego języka, a „radę” zostawiamy jako „radę wiejską”, „radę miejską”… To piękne słowa ze średniowiecznej Polski i Europy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławGogacz">Panie Profesorze, a czy nie można byłoby w pełnym zapisie… to znaczy dać pełną nazwę? Czy musimy w skrócie, skoro…</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanŻaryn">To znaczy można…</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#StanisławGogacz">Chodzi o to, żeby nie było problemu z odczytaniem tego, co znaczy ten skrót.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#AleksanderPociej">No to jak rozwiniemy NKWD?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BeataMandylis">Ja przepraszam bardzo. Przepraszam, ale skoro posługujemy się skrótem NKWD, to nie ma przeszkód… Tym bardziej że „NKWD” to jest skrótowiec od słów rosyjskich, a nie polskich. W związku z tym wydaje się, że nie powinniśmy rozpisywać też tego pierwszego skrótowca. Jeżeli ktoś będzie miał problem z jego rozszyfrowaniem, to zawsze będzie mógł zajrzeć do Wikipedii, gdzie można to sobie przeczytać. Jeśli jednak tutaj, w tej uchwale, zaczniemy rozwijać wszystkie skróty, to zachwieje to tekstem uchwały.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie przechodzimy do tej propozycji, która została właśnie przedstawiona.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, jeżeli można, to proszę o spokój!</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#StanisławGogacz">11 sierpnia 1937 r. ludowy komisarz spraw wewnętrznych Związku Socjalistycznych…</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#Gloszsali">…Republik Sowieckich…</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#StanisławGogacz">…Sowieckich Nikołaj Jeżow… I teraz właśnie wstawiamy…</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#Gloszsali">…z poruczenia…</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#StanisławGogacz">…z poruczenia… Tak? Wstawiamy to słowo?</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#JanŻaryn">Ja rozumiem, że lepiej jednak brzmi „na rozkaz”.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanŻaryn">Albo „z polecenia”. O, właśnie, może „z polecenia”.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JanŻaryn">No tak, tak, tylko jest bardziej czytelne.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PiotrZientarski">Albo „z inspiracji”…</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#JanŻaryn">No, inspiracja to…</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#AleksanderPociej">Lepiej „z polecenia”.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#JanŻaryn">Tak, władza totalitarna nie inspiruje…</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#StanisławGogacz">Z polecenia to można wykonać tak… To chyba był rozkaz.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#JanŻaryn">…tylko daje rozkazy.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławGogacz">O, „zgodnie z wolą”. Tak?</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#StanisławGogacz">Może „zgodnie z wolą”.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, proszę…</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#Gloszsali">Nie, „na polecenie”.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#StanisławGogacz">(Senator Piotr Zientarski: Tak, „na polecenie Stalina wydał rozkaz”.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#StanisławGogacz">No to dobrze, to jeżeli tak, to…</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#StanisławGogacz">…Nikołaj Jeżow… I dalej: „na polecenie Józefa Stalina wydał rozkaz nr 00485 rozpoczynający tak zwaną”… Zostawiamy „tak zwaną”? Tak, „tak zwaną «operację polską» NKWD”. Kropka. „Jej cel stanowili Polacy”…</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, prosimy o spokój!</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#StanisławGogacz">Jej cel stanowili Polacy zamieszkujący dawne ziemie kresowe Rzeczypospolitej, które na mocy traktatu ryskiego z 1921 r. objął w swoje władanie Związek Sowiecki”. To pierwszy akapit. Rozumiem, że jest zgoda co do tytułu i pierwszego akapitu.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#StanisławGogacz">„Dało to początek bezwzględnej akcji eksterminacyjnej, stanowiącej zbrodnię ludobójstwa, skierowanej przeciwko Polakom, której wyznacznikiem była wyłącznie polska narodowość. Porażająca skala”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BeataMandylis">Przepraszam, bardzo przepraszam, Panie Przewodniczący, ale ponieważ są wprowadzane zmiany i na razie pan przewodniczący po kolei to czyta, to… Czy ja mogłabym mieć prośbę, żeby państwo po prostu głosowali nad tymi zmianami? Czyli np. jest tytuł. Czy państwo wyrażają zgodę na taki tytuł? Są zmiany w tytule, w związku z tym trzeba przegłosować nowy tytuł.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ZbigniewCichoń">Tak jest, słusznie.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#BeataMandylis">I w takim układzie moglibyśmy procedować dalej, do końca projektowanej uchwały. Bo bez tego potem zaczniemy, z racji głosowania, wszystko od początku. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, w takim razie tytuł… Był już odczytany, ja nie będę drugi raz odczytywał tego tytułu, każdy go sobie odnotował. Jest to propozycja pana senatora Cichonia, pani senator Lidii Staroń, ale również pozostali senatorowie w tym kierunku zmierzali.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem tytułu przed chwilą odczytanego przeze mnie?</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#komentarz">(13)</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#StanisławGogacz">Następna propozycja jest taka, ażeby w pierwszym akapicie po słowach „Nikołaj Jeżow” dodać: „na polecenie Józefa Stalina”.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem tej propozycji?</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#komentarz">(13)</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-48.12" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-48.13" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-48.14" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-48.15" who="#StanisławGogacz">Wszyscy byli za.</u>
          <u xml:id="u-48.16" who="#StanisławGogacz">W takim razie teraz jesteśmy w akapicie drugim: „Porażająca skala tego ludobójstwa znajduje swoje odzwierciedlenie w cyfrach. Pomimo że Polacy stanowili 0,64% ludności Związku Sowieckiego, wśród ofiar stalinowskiego «wielkiego terroru» w latach 1937–1938 było, według różnych szacunków, 15–20% ludności polskiej. Zamordowano podówczas 111 091 osób, a kolejnych 28 744 skazano na wieloletni pobyt w łagrach. O bestialstwie zbrodniczego systemu świadczy fakt, iż masowym represjom i przesiedleniom poddawano także rodziny ofiar, w tym dzieci”. I do tej pory nie ma propozycji, żeby były tu jakieś zmiany?</u>
          <u xml:id="u-48.17" who="#Glosyzsali">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BeataMandylis">Ja mam propozycję zmiany, żeby słowo „cyfrach” zmienić na „liczbach”.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#BeataMandylis">Dlatego że… Tutaj jest zapis: „znajduje swoje odzwierciedlenie w cyfrach”. A cyfry są od 0 do 9.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławGogacz">Nie musimy nad tym głosować oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PiotrZientarski">Nie.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#StanisławGogacz">I wszyscy się zgadzamy. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#StanisławGogacz">I teraz, proszę państwa, jest propozycja, o której już dyskutowaliśmy, tj. ażeby zdanie przedostatnie i ostatnie w tym akapicie – ja już nie będę tego czytał, bo czytaliśmy je kilka razy… Była propozycja – ze strony chociażby senatora Cichonia, o ile pamiętam – żeby albo wykreślić całkowicie te dwa…</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#AleksanderPociej">Senator Aleksander Pociej: Moja i Zientarskiego.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#StanisławGogacz">…i Zientarskiego, żeby wykreślić całkowicie te dwa zdania, była też propozycja pana senatora Leszka Piechoty, żeby wyrugować tylko nazwisko „Helena Trybel”, i były jeszcze poprawki, przed chwilą odczytywane przez senatora. I jest opinia pana senatora wnioskodawcy, prof. Żaryna, który jest za tym, żeby przyjąć propozycję pana senatora Leszka Piechoty.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#StanisławGogacz">W takim razie głosujemy nad tymi dwiema propozycjami.</u>
          <u xml:id="u-50.8" who="#StanisławGogacz">Pierwsza, dalej idąca, to jest propozycja panów senatorów Cichonia, Zientarskiego i Pocieja, ażeby wykreślić dwa ostatnie zdania z drugiego akapitu. Kto za?</u>
          <u xml:id="u-50.9" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-50.10" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-50.11" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-50.12" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-50.13" who="#komentarz">(6)</u>
          <u xml:id="u-50.14" who="#StanisławGogacz">W takim razie propozycja panów senatorów, jak rozumiem, przeszła.</u>
          <u xml:id="u-50.15" who="#StanisławGogacz">Przystępujemy do odczytywania dalszego tekstu.</u>
          <u xml:id="u-50.16" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-50.17" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa…</u>
          <u xml:id="u-50.18" who="#JanŻaryn">Przegrałem.</u>
          <u xml:id="u-50.19" who="#StanisławGogacz">Następny akapit to jest akapit trzeci. I do tego też są propozycje, ażeby po słowach „Senat Rzeczypospolitej Polskiej” wstawić… To chyba senator Zientarski proponuje…</u>
          <u xml:id="u-50.20" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-50.21" who="#StanisławGogacz">…Pociej, tak, senator Pociej. Proponuje wstawić słowa: „nie chcąc dopuścić do wymazania”. I po tym słowie „wymazania”…</u>
          <u xml:id="u-50.22" who="#AleksanderPociej">Potem: „z historii”…</u>
          <u xml:id="u-50.23" who="#StanisławGogacz">Tak, „z historii” i dalej tak, jak jest w tekście, tak.</u>
          <u xml:id="u-50.24" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Pani mecenas odnotowała już tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-50.25" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem takiej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-50.26" who="#komentarz">(13)</u>
          <u xml:id="u-50.27" who="#StanisławGogacz">Nie ma głosów przeciwnych, nikt nie wstrzymuje się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-50.28" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-50.29" who="#StanisławGogacz">Tak, tak, tak, i potem: „z historii i pamięci społecznej cierpień Polaków zamieszkujących dawne ziemie kresowe”.</u>
          <u xml:id="u-50.30" who="#StanisławGogacz">Rozumiem, że… W tym akapicie jest również przywołana „operacja polska”. Czyli zostawiamy to tak, jak jest przywołane, nie zmieniamy tu nic, po prostu pozostawiamy „operacji polskiej”. Tak? Bo w tym akapicie jest…</u>
          <u xml:id="u-50.31" who="#StanisławGogacz">W takim razie już więcej propozycji nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-50.32" who="#StanisławGogacz">Nad całością chcę… Przegłosujmy przyjęcie projektu w całości z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-50.33" who="#StanisławGogacz">Kto jest za przyjęciem projektu uchwały w tej wersji, z przyjętymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-50.34" who="#komentarz">(13)</u>
          <u xml:id="u-50.35" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-50.36" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-50.37" who="#StanisławGogacz">Kto sią wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-50.38" who="#komentarz">(0)</u>
          <u xml:id="u-50.39" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że projekt uchwały został pozytywnie zaopiniowany przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-50.40" who="#StanisławGogacz">Pani Mecenas, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BeataMandylis">Jeszcze chciałabym doprecyzować jedną rzecz, dlatego że pan senator Piechota proponował na pączku… na początku, przepraszam…</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#StanisławGogacz">A jak pani powiedziała?</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#Glosyzsali">Na pączku.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#BeataMandylis">Po prostu chyba jestem głodna. Przepraszam.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#BeataMandylis">Pan senator proponował, aby na początku przy nazwisku i imieniu Józefa Stalina dodać jego tytuł, to, kim był w Rosji Sowieckiej Józef Stalin. Czy państwo sobie tego życzą, czy pozostaje sam Józef Stalin jako osoba powszechnie znana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławGogacz">Niech pozostanie tak, jak przegłosowaliśmy, bo już to przegłosowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#Gloszsali">Tak jak nie powiemy: kanclerz Hitler.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#StanisławGogacz">Tak że to…</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#StanisławGogacz">Czy sprawozdawcą komisji zechce być wnioskodawca, pan senator Jan Żaryn?</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#JanŻaryn">Tak, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#StanisławGogacz">Dobrze. Jeżeli jest zgoda pozostałych członków komisji, to sprawozdawcą zostanie pan senator Jan Żaryn.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#StanisławGogacz">I przystępujemy do następnego punktu…</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#Gloszsali">To będzie ciekawe.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#StanisławGogacz">…tj. do druku nr 522. Już odczytywałem, czego ten druk dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę przedstawiciela wnioskodawców, pana senatora Jerzego Czerwińskiego, o zreferowanie tego projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JerzyCzerwiński">Przed blisko miesiącem…</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę o posłuchanie pana senatora, Panowie Senatorowie.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#JerzyCzerwiński">…1 czerwca 2017 r. złożyłem na ręce pana marszałka projekt uchwały w 25. rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego. Rocznica ta przeszła w sumie niezauważona, jeśli chodzi o obie izby parlamentu. Niestety… Mówię, dlaczego mówię „niestety”. Dlatego że rocznica dwudziesta piąta jest w pewnym sensie okrągłą rocznicą i jest to chyba ostatnia rocznica, przy okazji której możemy bezpośrednio uhonorować czy oddać hołd tym osobom, które w rządzie Jana Olszewskiego naprawiały Polskę wtedy, w tamtych czasach, w roku 1991 i 1992, i którym tę naprawę Polski wtedy uniemożliwiono. Ważne jest też to, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej jest izbą, która przyjęła na siebie obowiązek prowadzenia w pewnym sensie polityki historycznej. Często odwołujemy się tu do różnych faktów historycznych – przed chwilą mieliśmy taki przypadek – i często przypominamy opinii publicznej pewne fakty historyczne. Uważam, że okrągła dwudziesta piąta rocznica zdarzeń z nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. jest… Wręcz wymagane jest, aby tę rocznicę przywrócić pamięci społecznej, tym bardziej że dzień ten, a mianowicie 4 czerwca, jest przez niektóre środowiska… Jest próba przedstawiania go przez te środowiska jako dnia przełomu z roku 1989 w postaci – tak się to właśnie nazywa – częściowo wolnych wyborów. Otóż osobiście nie traktuję dnia 4 czerwca 1989 r. jako dnia wolnych wyborów. To jest właśnie próba zakłamywania historii – bo wybory albo są wolne, albo nie są wolne. Nie ma czegoś takiego jak częściowo wolne wybory. Jeśli już, to możemy powiedzieć o wolnych wyborach do Senatu, ale na pewno nie do Sejmu, nie do izby niższej, a już nie mówię o tym, co działo się w trakcie tych wyborów, a mianowicie o zmianie reguł w trakcie gry, o zmianie właściwie ordynacji wyborczej i o dostosowaniu jej po to, aby można było dokooptować osoby z listy krajowej do składu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#JerzyCzerwiński">Wracając do kwestii 4 czerwca… 4 czerwca powinien być według mnie w społeczeństwie i przez następne pokolenia zapamiętany jako dzień, gdy po raz pierwszy… to znaczy data w pewnym sensie symboliczna – dzień, w którym został, jak to nazwałem tutaj, w projekcie, w atmosferze zamachu stanu rozwiązany pierwszy po II wojnie światowej rząd wolnej Rzeczypospolitej. To była pierwsza próba odzyskania w pełni niepodległości.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#JerzyCzerwiński">Tekst tej projektowanej uchwały ma na celu, po pierwsze, uwydatnienie tego faktu, po drugie, pokazanie zasług rządu Jana Olszewskiego, i po trzecie wreszcie, pokazanie, w sposób oczywiście skrótowy, jaki był scenariusz odwołania tego rządu. I na samym końcu, w ostatnim akapicie, jest złożenie – w sposób dość, nazwałbym to, oględny, ze względu na to, że wskazane osoby jeszcze żyją, tak jak powiedziałem – niemniej jednak hołdu i czci tym, którzy podjęli się wtedy naprawy państwa polskiego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, wszyscy mamy projekt uchwały zaproponowany przez pana senatora.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#StanisławGogacz">Czy ktoś chciałby zabrać głos i wypowiedzieć się co do… Czy są jakieś propozycje zmian w tym projekcie?</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę. Pani senator Barbara Zdrojewska.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BarbaraZdrojewska">Tak. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#BarbaraZdrojewska">Ja tylko, żeby nie przeciągać, chciałabym złożyć oświadczenie, że nie będę zgłaszała żadnych poprawek i zagłosuję przeciwko wprowadzeniu tej ustawy, ponieważ kompletnie nie zgadzam się z jej treścią…</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#MichałPotoczny">To nie jest ustawa.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#BarbaraZdrojewska">…tej uchwały, ponieważ nie zgadzam się z jej treścią.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#BarbaraZdrojewska">Merytorycznie… Dostrzegam też błędy, jeśli chodzi o kwestie merytoryczne. Tak że to tylko to, że nie będę…</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#StanisławGogacz">Czy pani zgłasza wniosek o odrzucenie projektu uchwały?</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#BarbaraZdrojewska">Proszę? Zgłaszam… No tak, zgłaszam taki wniosek, tak. Może tak.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#StanisławGogacz">Tak zrozumiałem.</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#BarbaraZdrojewska">Tak, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławGogacz">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#StanisławGogacz">W takim razie teraz poprosimy…</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#StanisławGogacz">Pan senator Filip Libicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanFilipLibicki">Ja chciałbym tylko, po pierwsze, powiedzieć w zasadzie to samo co powiedziała pani senator Zdrojewska. W pełni się zgadzam z tym wszystkim, co tutaj padło.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#JanFilipLibicki">Po drugie, chcę jeszcze tylko wskazać na pewną niekonsekwencję, która tutaj występuje – być może można to jakoś wyjaśnić. Tytuł projektowanej uchwały to „w 25. rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego”, a zaraz w pierwszym zdaniu tekstu projektu jest mowa o bezkrwawym zamachu stanu. A więc trzeba się zdecydować, czy to było odwołanie w normalnej procedurze demokratycznej, czy też mieliśmy do czynienia z czymś, co miało znamiona zamachu stanu. Tu jest pewna niespójność. A więc albo jedno, albo drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#StanisławGogacz">Myślę, że przede wszystkim pan senator Czerwiński odniesie się do tego.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#StanisławGogacz">Następny senator, który się zgłaszał do wypowiedzi, pan senator Jan Żaryn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanŻaryn">To znaczy ja… Zabrzmi to może dziwnie, ale popieram wniosek moich przedmówców w tym sensie, że wszyscy wiemy, że jest to projekt uchwały będącej w gruncie rzeczy interpretacją pewnego faktu, który wszyscy przeżywaliśmy. I nasza strona, czyli Prawa i Sprawiedliwości, jak rozumiem, podpisuje się pod wszystkimi zawartymi tu zdaniami, bo po prostu tak uważamy. Natomiast Platforma Obywatelska po prostu tak nie uważa. I w związku z tym nie ma co specjalnie przedłużać dyskusji. Proponuję więc tylko poddać to pod głosowanie, ponieważ w zasadzie role między nami są rozpisane. My wiemy, że taka była ta nocna zmiana, państwo uważają, że zupełnie inaczej potoczyły się tamte decyzje i że wina spadała na Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego. Ponieważ wszyscy to wiemy, to wydaje mi się, że wniosek pani Zdrojewskiej jest słuszny – jakkolwiek dziwacznie to brzmi w moich ustach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Krystian Probierz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrystianProbierz">Ja poprę w całości pana profesora Żaryna. Chcę tylko przypomnieć dwa zdania z tego okresu, ku świadomości: „Pa-Pa-Pa-Panowie, policzmy głosy” – to był ten kolejny premier – oraz „Panowie, to gangsterka”. No, i to wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanŻaryn">Żeby była jasność, bo może pod względem prawnym to nie zabrzmiało sensownie, to ja oczywiście wnoszę o przyjęcie tego projektu bez poprawek, a nie o odrzucenie go, jak łatwo się domyślić. Ale ponieważ nie jestem członkiem Komisji Ustawodawczej, pewnie nie mogę tego wnieść. Jednak w tym sensie to popieram, że uważam, iż warto poddać pod głosowanie ten projekt uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławGogacz">Ja mam pytanie do pana senatora Czerwińskiego, wnioskodawcy. W akapicie pierwszym, drugim, trzecim… W akapicie czwartym, kiedy jest mowa o uchwale zobowiązującej do przedstawienia pełnej informacji na temat wysokich urzędników państwowych, posłów i senatorów… Tutaj są wymienieni tylko posłowie i senatorowie, a przecież chodziło o wielu urzędników. Czy tu nie powinno być „między innymi posłów i senatorów” albo czy nie trzeba by poszerzyć ten wachlarz…</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#StanisławGogacz">I to jest pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#StanisławGogacz">A drugie moje pytanie dotyczy pierwszego akapitu, na który już tutaj zwrócono uwagę. Bo obecny zapis mówi o tym, że „odwołano rząd Premiera Jana Olszewskiego – pierwszy gabinet popierany przez Sejm wyłoniony w pierwszych wolnych wyborach”. No, wydaje się, że tu jest taka powtórka… Czy nie powinno być po prostu „rząd Premiera Jana Olszewskiego – gabinet wyłoniony w pierwszych wolnych wyborach”, krótko mówiąc? I „w pierwszych wolnych wyborach”, bo to były pierwsze całkowicie wolne wybory, tak jak pan na początku to uzasadniał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JerzyCzerwiński">Jeśli można…</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#JerzyCzerwiński">Może najpierw odniosę się do zarzutów dotyczących w pewnym sensie niespójności tytułu z początkiem pierwszego akapitu. Otóż tytuł mówi o odwołaniu rządu Jana Olszewskiego – czyli nie jest wartościujący, mówi o fakcie. Z kolei pierwszy akapit mówi o atmosferze. Proszę zauważyć, nie ma tu stwierdzenia mówiącego o postaci bezkrwawego zamachu stanu czy też o formie. Nie, mówimy o atmosferze. To, jaka była ta atmosfera, pewnie wszyscy – bo jesteśmy tutaj oczywiście ludźmi, którzy interesują się sprawami publicznymi, jesteśmy politykami, do tego wszyscy widzieli to niejednokrotnie, np. w filmie Jacka Kurskiego… Wobec tego czy to nie była atmosfera zamachu stanu? To jest oczywiście kwestia ocenna, ale według mnie była to atmosfera zamachu stanu. I tu chodzi o tę atmosferę. To tyle, jeśli chodzi o spójność tekstu.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#JerzyCzerwiński">Jeśli chodzi o uwagi pana przewodniczącego, o to przedstawienie pełnej informacji na temat wysokich urzędników państwowych, posłów i senatorów… Dlaczego ja zamknąłem tę listę? Ponieważ wymieniona w tekście uchwała rzeczywiście domagała się jeszcze informacji na temat środowiska sędziowskiego, prokuratorów, a nawet radnych, ale jej w tym zakresie nie wykonano. I w świadomości publicznej oraz w wersji wykonawczej… Wykonano ją tylko w tym wskazanym zakresie, tzn. zostały podane nazwiska posłów, senatorów i urzędników z Kancelarii Prezydenta – już abstrahuję tu oczywiście od tej tajnej listy… A więc ta uchwała nie była w pełni wykonana. Ona miała mieć znacznie szerszy zakres podmiotowy. Ja nie dałem tutaj tytułu tej uchwały, ale raczej to, co jest w świadomości publicznej, w świadomości powszechnej. Nie wiem, czy ja się słusznie… Zerkam tu na prof. Żaryna, bo profesor jest historykiem, więc jest autorytetem w tym zakresie…</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#JerzyCzerwiński">Była jeszcze jedna uwaga, jeszcze jedna, tylko już nie pamiętam, o które to miejsce chodziło.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#StanisławGogacz">Pierwszy akapit…</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#JerzyCzerwiński">A, tak, tak, tak. Proszę zauważyć, że to był pierwszy gabinet… Bo drugim gabinetem wyłonionym przez Sejm… Tam w ogóle było trzech premierów: był premier Olszewski… To znaczy wcześniej była jeszcze kwestia związana z wyłanianiem premierów, ale zostawmy to. Pierwszy gabinet to był gabinet premiera Jana Olszewskiego, potem był premier Pawlak, który nie zdołał sformułować gabinetu, potem był gabinet premier Suchockiej. A więc to był pierwszy gabinet pierwszego Sejmu wyłonionego w całkowicie wolnych wyborach. To były wybory z roku 1991. Z punktu widzenia faktograficznego to się zgadza. Być może to powtórzenie „pierwszy” jest… No ale nie mam innego słowa, które by zastępowało słowo „pierwszy”. A to był rzeczywiście pierwszy Sejm wybrany w wolnych wyborach, bo Senat, proszę zauważyć… I to także z tego wynika rozmijanie się kadencji Sejmu i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#JerzyCzerwiński">No, to oczywistość.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#Gloszsali">Tak, to jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#JerzyCzerwiński">Tak że tutaj ja bym mimo wszystko… Być może jest to stylistycznie troszeczkę… Może to powtórzenie narusza zasady stylistyki języka polskiego, ale z punktu widzenia faktograficznego jest na pewno słuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#StanisławGogacz">Pan senator Leszek Piechota. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#LeszekPiechota">Powiem szczerze, że nie mam tak jednoznacznej opinii co do tego projektu uchwały. Znam trochę tę historię, wiem, jak to wyglądało. Byłem w tym czasie w Unii Polityki Realnej przewodniczący Korwin-Mikke dokładnie nam relacjonował tę sytuację, mówił, jak to wyglądało, te wszystkie meandry, niuanse…</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#ZbigniewCichoń">Przecież to on zawnioskował…</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#LeszekPiechota">Ale jaki jest mój wniosek? Bo nie można do tego podejść tak lakonicznie: zagłosuję tak lub nie. Zwłaszcza że jest jakiś równy podział…</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#LeszekPiechota">Wydaje mi się, że nawet sam tytuł nie oddaje tego, co pan senator Czerwiński chciałby… Bo uchwała w sprawie odwołania rządu dla jednego może oznaczać, że to było dobre, że było to odwołanie, a dla drugiego, że to było złe. Czyli sam tytuł jakby nie oddaje chyba ducha tego, co jest zapisane w treści. I już z powodu samego tego faktu można by było wstrzymać się przy podejmowaniu tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#LeszekPiechota">Ja nie ukrywam, że temat jest na tyle poważny, bo dotyczy instytucji parlamentarnej, jaką jest Sejm i Senat, że wydaje mi się, iż takie pochopne, zbyt szybkie… I podejmowanie już decyzji w tym zakresie nie jest moim zdaniem właściwe. Ja bym raczej prosił pana senatora, żeby wycofał ten projekt uchwałę, a za to rozpoczęlibyśmy debatę, zorganizowalibyśmy w tej kwestii jakąś konferencję w Senacie. Jest wielu świadków historii tego okresu, np. pan Borusewicz, który, o ile pamiętam – a zapoznałem się z dwugodzinnym stenopisem z tego okresu – sam też wnosił nawet o poszerzenie tego katalogu o wywiad wojskowy. Nie wiem, czy niektórzy o tym pamiętają i czy to wiedzą… No ale nie zostało to przegłosowane w tym zakresie. W każdym razie temat nie jest jednoznaczny, w wielu sprawach nawet dzisiaj podchodzimy do tego politycznie, a nie historycznie…</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#BarbaraZdrojewska">Ale o uchwale rozmawiamy…</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#LeszekPiechota">Tak, ja mówię o treści, o treści, którą obejmuje ta projektowana uchwała. Dlatego mówię po prostu, że…</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#LeszekPiechota">To znaczy wydaje mi się, że każdy z nas tutaj ma swoje stanowisko w tym zakresie. I dlatego mój wniosek jest taki: prosiłbym pana senatora, żeby ten projekt wycofał, ale po tym może byśmy jeszcze podjęli debatę w ramach konferencji organizowanej w Senacie w tym zakresie, wymienilibyśmy się doświadczeniami i doprowadzilibyśmy do jakiegoś konsensusu w tej sprawie. Bo sprawa, moim zdaniem, nie jest do końca jednoznaczna. Dlatego moje stanowisko jest właśnie takie. I dlatego jeżeli będzie rozpatrywany wniosek złożony przez panią senator, to ja się w tym zakresie wstrzymam. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#StanisławGogacz">Myślę, że druk był rozprowadzony już dużo wcześniej i można było się zorientować… A oceny faktycznie mamy różne i to było już tu powiedziane.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#StanisławGogacz">Bardzo proszę, pan przewodniczący Pociej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AleksanderPociej">Panowie Senatorowie, po raz pierwszy, o ile mnie pamięć nie myli, projektowana uchwała dotyczy spraw tak niedawnych, które dzielą nas politycznie w sposób absolutny. Ale dla mnie najważniejsze jest to, że zaczynamy dotykać takimi uchwałami spraw już rzeczywiście czysto politycznych i czysto politycznie dotyczących tego, w czym działamy. Są takie tezy, to chyba Anglicy wielokrotnie mówili, że żeby oceniać pewne wydarzenia historyczne, należy dać im uleżeć się trochę dłużej niż dobremu winu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#AleksanderPociej">Ja uważam, że to jest otwieranie pewnej bardzo złej drogi. Bo nikt później nie będzie miał żadnych skrupułów, żeby mając większość, przegłosowywać polityczne oceny najnowszej historii, najnowszych zdarzeń politycznych. I będę twierdził, że to, co wydarzyło się 25 lat temu, można uznać za naszą najnowszą polityczną historię, która na nas oddziałuje. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MichałPotoczny">Ja chętnie zgodziłbym się z panem Pociejem, gdyby nie fakt, że zupełnie niedawno pański kolega proponował jakieś uroczyste uczczenie… jakieś składanie hołdów obecnemu szefowi Rady Europejskiej. No, to dopiero byłaby hucpa!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, ja proponuję… W związku z tym, że były dwie propozycje najdalej idące – jedna, zgodnie z regulaminem, pana senatora Leszka Piechoty, żeby… Tu mówimy o jednym wnioskodawcy, więc zgodnie z regulaminem wnioskodawca… wszyscy wnioskodawcy wycofują, no a tutaj jest jeden, tak że tutaj jest… Ale to jest wniosek do wnioskodawcy. To był pierwszy wniosek. A drugi wniosek to jest wniosek pani senator Zdrojewskiej…</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#StanisławGogacz">…tak, senator Zdrojewskiej i pana senatora Filipa Libickiego, ażeby odrzucić po prostu ten projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#StanisławGogacz">Pan senator…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#BarbaraZdrojewska">Ja chciałabym tylko powiedzieć, że jeżeli pan senator Czerwiński wycofa projekt uchwały, to ja wycofam swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławGogacz">Nie… Ja powiedziałam tylko, że taki wniosek został złożony.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PiotrZientarski">Ja również, proszę państwa…</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#StanisławGogacz">Bo oczywiście taki wniosek został złożony. Pan senator Czerwiński oczywiście ten wniosek usłyszał. I ja tylko powtarzam to, co zostało zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PiotrZientarski">Uważam, że najlepiej byłoby, gdyby pan senator Czerwiński wycofał tę propozycję. Argumenty co do tego już tutaj padły, proszę państwa. No, nie powinniśmy szukać, szczególnie w Senacie, okoliczności, by znowu dzielić społeczeństwo. Niech ocena historii, tak jak była tutaj mowa, należy do historyków.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PiotrZientarski">No, dla mnie, Panie Senatorze, i dla wielu Polaków 4 czerwca będzie przede wszystkim dniem, który pozwolił Polakom uwierzyć, że dzięki karcie wyborczej można wyrwać się z komunizmu.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#PiotrZientarski">4 czerwca 1989, tak. I to jest naprawdę wielki dzień dla Polski. Oczywiście zgadzam się z panem, że nie było wtedy w pełni wolnych wyborów do Sejmu – to jest oczywiste dla wszystkich, dla wszystkich. Ale ta data jest dla Polaków bardzo ważna, bo od tego momentu rzeczywiście zaczęliśmy kształtować swoją państwowość – tak, oczywiście kształtować, bo ona nie powstała 4 czerwca, to jest jasne – między innymi poprzez wolne wybory do Senatu, kontraktowe, choć później przecież i tak ten kontrakt… No, ale od tego są tutaj lepsi ode mnie. Poza tym tutaj…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, ale tu mówimy o 4 czerwca 1992 r., tak że pan bardzo szeroko do tego podchodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PiotrZientarski">Nie, nie. No, nie. Pan senator uzasadniał ten projekt datą 4 czerwca. Uzasadniał pan senator to datą 4 czerwca, tym, że ten dzień bardziej kojarzy się z tamtą datą, a powinien się kojarzyć z tą datą. No, ja tego nie wymyśliłem. I tu jest podstawowa już kwestia…</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PiotrZientarski">Nie mówię już o roli i o ocenie Lecha Wałęsy, bo nawet… Ja nie wiem, nie ma na to jeszcze absolutnych dowodów… ale nawet jeśli był w tamtym czasie… to jednak to on, cokolwiek by było, doprowadził do… I tutaj też jest problem… Ale to on doprowadził do wyprowadzenia wojsk radzieckich, w każdym razie odegrał w tym główną rolę. A z tego tekstu tak jakby wynikało…</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PiotrZientarski">No, czy pan kwestionuje tę rolę Lecha Wałęsy?</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#Gloszsali">Nie, nie.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#PiotrZientarski">No właśnie, no właśnie.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#StanisławGogacz">Panie Senatorze, ale proszę nie polemizować, tylko…</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#PiotrZientarski">Nie, nie, mówimy o treści uchwały. I dlatego ja też uważam… Przyłączam się do tych wcześniejszych głosów, żeby naprawdę nie głosować nad tym projektem uchwały. Najzgrabniej byłoby, żeby ona nie była przedmiotem głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#StanisławGogacz">Proszę państwa, mamy zgłoszone 3 propozycje – bo wcześniej jeszcze nie uwzględniłem prof. Żaryna, który zgłosił propozycję przyjęcia projektu uchwały bez poprawek. Pan to zgłosił…</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#JanŻaryn">Tak, tak.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#StanisławGogacz">I pan ma do tego prawo, mimo że nie jest pan członkiem komisji. Nie ma prawa głosować…</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#StanisławGogacz">Tak. Tak że ja proponuję, żebyśmy przystąpili do głosowania, bo zrobiło nam się tu posiedzenie o charakterze konferencyjnym.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#StanisławGogacz">À propos tego, co powiedział pan senator…</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#StanisławGogacz">Panowie, Państwo Senatorowie, to, co powiedział pan senator Leszek Piechota… Faktycznie powinniśmy wykorzystać instytucję konferencji do tego, żeby wiele – tam, gdzie to możliwe, bo te sprawy szły bardzo szybko… Ale ja nie ukrywam, że warto by zwołać czy to posiedzenie komisji na zasadzie konferencyjnej, czy też po prostu konferencję, taką z definicji. Takie możliwości mamy, tak że myślę, że powinniśmy o tym rozwiązaniu częściej pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#StanisławGogacz">A dzisiaj ja proponuję, żebyśmy przeprowadzili głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#StanisławGogacz">Pierwszy wniosek, skierowany do senatora wnioskodawcy, został…</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#StanisławGogacz">Czy senator wnioskodawca się ustosunkuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JerzyCzerwiński">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#JerzyCzerwiński">Ja nie wycofuję tego projektu. Ale mam apel do państwa z Platformy Obywatelskiej. To jest… Głosowanie nad tą projektowaną uchwałą to jest początek pewnego procesu odkłamywania historii Polski. Tak że naprawdę ważne jest to głosowanie. I jeśli nie jesteście do niej przekonani, to przynajmniej wstrzymajcie się tutaj, na posiedzeniu komisji. Dlaczego? Dlatego że zakłamywanie historii po prostu nam nie przystoi.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#JerzyCzerwiński">To nie są kwestie ocenne, naprawdę. Tu wszystko jest faktem. Wiecie państwo, ile czasu ja spędziłem, żeby sprawdzić te fakty, naprawdę dokładnie sprawdzić te fakty? Tu są oczywiście pewne oceny – np. „w atmosferze bezkrwawego zamachu stanu” to jest ocena. Ale większość to są fakty. I proszę zobaczyć, że te fakty, tj. niektóre z nich nigdy nie dotarły do opinii publicznej. One nie są w świadomości publicznej, one są w świadomości historyków. A my powinniśmy odpowiadać także za historię, za to, żeby ta historia była po prostu prawdziwa.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#JerzyCzerwiński">Nie wycofuję tego projektu. Proszę, Panie Przewodniczący, o przeprowadzenie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#StanisławGogacz">Czy… Dalej idący wniosek to wniosek o odrzucenie, Panie…</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#StanisławGogacz">O odrzucenie. W takim razie jako pierwszy idzie wniosek senatorów – pani senator Barbara Zdrojewska i pan senator Filip Libicki, dwoje senatorów zgłosiło ten wniosek – o odrzucenie projektu tej uchwały.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#StanisławGogacz">Kto jest za odrzuceniem projektu uchwały?</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że wniosek nie przeszedł.</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#StanisławGogacz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pana senatora prof. Jana Żaryna o przyjęcie projektu uchwały z druku nr 522 bez poprawek</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#StanisławGogacz">Tak, o przyjęcie projektu uchwały bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#komentarz">(7)</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#StanisławGogacz">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#komentarz">(4)</u>
          <u xml:id="u-79.18" who="#StanisławGogacz">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-79.19" who="#komentarz">(1)</u>
          <u xml:id="u-79.20" who="#StanisławGogacz">Stwierdzam, że komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-79.21" who="#StanisławGogacz">Czy na sprawozdawcę pan senator…</u>
          <u xml:id="u-79.22" who="#Gloszsali">Senator Czerwiński…</u>
          <u xml:id="u-79.23" who="#StanisławGogacz">Pan senator Czerwiński oczywiście. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyCzerwiński">Wyrażam zgodę, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławGogacz">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#StanisławGogacz">Dziękuję wszystkim państwu za obecność i za udział w posiedzeniu komisji.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#StanisławGogacz">Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 19 minut 06)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>