text_structure.xml
23.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaKruk">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Stwierdzam kworum i przyjęcie protokołów od 144. do 149. posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do nich zastrzeżeń. Dzisiejszy porządek posiedzenia komisji obejmuje punkt: pierwsze czytanie komisyjnego projektu uchwały w sprawie uczczenia 100. rocznicy wydania dekretu Naczelnika Państwa o utworzeniu Rad Gminnych na obszarze b. Królestwa Kongresowego (druk nr 2990). Czy są uwagi do porządku? Nie słyszę, stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Bardzo proszę pana Tomasza Ławniczaka, którego serdecznie witam – przepraszam, nie przywitałam gościa, o uzasadnienie projektu uchwały z druku nr 2990. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TomaszŁawniczak">Szanowni państwo, pani przewodnicząca. Na pewno macie państwo przed sobą tekst tej uchwały. Przede wszystkim intencją tej uchwały ze strony Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej jest to, aby upamiętnić rolę w budowie naszego państwa w 1918 roku i po 1918 roku nie tylko Ojców Niepodległości, a więc 6 postaci, które w tej chwili są wymieniane – mówię tutaj o Józefie Piłsudskim, Romanie Dmowskim, Ignacym Paderewskim. Wincentym Witosie, Ignacym Daszyńskim oraz Wojciechu Korfantym, ale także nie tylko setek, ale wprost tysięcy osób, które zaangażowały się w budowę tego elementu państwowości polskiej, który stanowi samorząd terytorialny.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TomaszŁawniczak">Tylko przypomnę, że tragedia II Rzeczypospolitej finalnie zakończona II wojną światową, miała swój finał m.in. w eksterminacji i to fizycznej eksterminacji elit, w tym elit lokalnych II Rzeczypospolitej. W Akcji AB z wiosny, lata 1940 roku pod okupacją niemiecką, jak i w eksterminacji korpusu oficerskiego oraz inteligencji polskiej w wyniku rozkazu Stalina i biura politycznego z 5 marca 1940 roku rozstrzeliwani byli nie tylko oficerowie, nie tylko przedstawiciele parlamentu, ale cały szereg samorządowców. Taka jest intencja tego wszystkiego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TomaszŁawniczak">Kamieniem węgielnym był tutaj dekret Naczelnika Państwa z 27 listopada 1918 roku. Wprowadzał on tymczasowy ustrój samorządowy na terenie b. Królestwa Kongresowego, a więc na terenie zaboru rosyjskiego. Przez wiele lat tak naprawdę funkcjonował w II Rzeczypospolitej porządek samorządu terytorialnego w dużej mierze oddziedziczony po poszczególnych państwach zaborczych. Tak naprawdę pod zaborem rosyjskim brak było samorządu, funkcjonowały jedynie samorządy gromadzkie, wiejskie z sołtysami na czele. W zaborze pruskim były 3 stopnie samorządu i po wcieleniu Wielkopolski oraz ziem zaboru pruskiego jak gdyby zostały implementowane przez szereg lat w struktury polskiej państwowości. Pod byłym zaborem austriackim, w Galicji, funkcjonowały (to był też bardzo ciekawy ustrój) sejmy koronne – odrębne dla Galicji, odrębne dla Śląska Cieszyńskiego, a samorządy niższego szczebla były odrębnie sformułowane dla poszczególnych części dawnych koronnych ziem Cesarstwa Austro-Węgierskiego.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TomaszŁawniczak">Dekret o utworzeniu Rad Gminnych na obszarze b. Królestwa Kongresowego był wstępem do budowy samorządu na terenach dawnych ziem zaboru rosyjskiego, które terytorialnie przeważały w II Rzeczypospolitej. Tutaj od razu wyjaśniam. Niektórzy mogą dziwić się, dlaczego nie piszemy „byłego” tylko posługujemy się skrótem „b.”. W oryginalne, szanowni państwo, w Dzienniku Ustaw jest akurat zaznaczona litera b z kropką. To jest tekst oryginału, chciałem zaznaczyć.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TomaszŁawniczak">Cały dekret poza wstępem składa się z 6 krótkich rozdziałów. Opisuje członków rady gminnej, zakres działalności. Następny rozdział to jest urzędowanie, zgromadzenie gminne jako odrębny organ. Dalej władza nadzorcza i wykonanie rozporządzenia. Cały dekret składa się z 15 artykułów i jest zakończony 3 podpisami: Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, Prezydent Ministrów, czyli premier, bo tak nazywał się dzisiejszy Prezes Rady Ministrów, Moraczewski (oczywiście chodzi o Jędrzeja Moraczewskiego), minister spraw wewnętrznych Thugutt (oczywiście chodzi o Stanisława Thugutta).</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TomaszŁawniczak">Szanowni państwo, taka krótka cecha tego dekretu. Dzieli on władzę samorządową I szczebla na 3 organy: organ uchwałodawczy, tj. zgromadzenie gminne, organ wykonawczo-kontrolny, czyli 12-osobową radę gminy i organ wykonawczy – jeden, jedyny organ wykonawczy, był to wójt gminy wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#TomaszŁawniczak">Po tym dekrecie miały miejsce inne akty prawne, cały szereg innych aktów prawnych, które ustaliły nam ustrój samorządu terytorialnego, Mianowicie pierwszy szczebel samorządu był uporządkowany według dekretu z 13 grudnia 1918 roku o wyborach do rad miejskich, przy czym ewidencjonalnie było tutaj wymienionych 150 miast dawnego zaboru rosyjskiego, bo miasta innych zaborów miały już swój samorząd. Dalej – 4 lutego 1919 roku Naczelnik wydał dekret o samorządzie miejskim będący jak gdyby dopełnieniem tego. Drugi szczebel samorządu powstał w oparciu o dekret z 5 grudnia 1918 roku o tymczasowej ordynacji wyborczej do sejmików powiatowych. Rady powiatu nazywały się sejmikami powiatowymi. Dekret z 4 lutego 1919 roku mówił o tymczasowej ordynacji wyborczej właśnie do sejmików powiatowych. Wreszcie ustawa tymczasowa z 2 sierpnia 1919 roku określała organizację władz II instancji, czyli rad wojewódzkich – powiedzielibyśmy organu trzeciego szczebla samorządu. Wydana w tym samym roku 1919 jesienią, 13 listopada ustawa o organizacji władz administracyjnych II instancji organizowała do końca rady wojewódzkie. Tak naprawdę nie były to sejmiki. Tam była ordynacja pośrednia, nie będę wchodził w szczegóły. Natomiast do końca nigdy te ustawy nie zostały zrealizowane do końca istnienia Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#TomaszŁawniczak">Konstytucja marcowa mówiła ogólnie o potwierdzeniu istnienia dotychczasowego samorządu. Odsyłała do przyszłej ustawy, która to ureguluje. Mówiła o konieczności powołania właśnie rad wojewódzkich czy sejmików wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#TomaszŁawniczak">Wreszcie ustawa z 26 września 1922 roku mówiła o zasadach powszechnego samorządu wojewódzkiego, a w szczególności województw: lwowskiego, tarnopolskiego i stanisławowskiego, a więc tych obszarów, które były dawną wschodnią Galicją, gdzie samorząd III szczebla miał mieć dwie izby: izbę ruską i izbę nie ruską, izbę polską, ale tam też mieli wchodzić samorządowcy żydowskiego pochodzenia. To też nigdy do końca nie weszło ostatecznie w życie.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#TomaszŁawniczak">Tego rodzaju porządek prawny w samorządzie terytorialnym panował do 1933 roku. w 1933 roku Sejm uchwalił tzw. ustawę scaleniową. Była to ustawa z 23 marca 1933 roku o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorialnego, tzw. ustawa scaleniowa, która jak gdyby scalała ten cały rozproszony do tej pory porządek prawny.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#TomaszŁawniczak">Szanowni państwo, tą uchwałą chcemy oddać cześć i pamięć wszystkim naszym samorządowcom II Rzeczypospolitej, tym, którzy mocno zaangażowali się w budowę fundamentów państwowości polskiej, dlatego że państwo to nie tylko administracja rządowa, centralna czy terenowa, ale także samorząd terytorialny i to liczony w dziesiątkach tysięcy. Ci ludzie potem za to niejednokrotnie byli eksterminowani przez totalitarne władze naszych okupantów i stąd cel tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Otwieram debatę o projekcie. Bardzo proszę – pytania i uwagi do pana posła. Bardzo proszę – pani przewodnicząca Śledzińska-Katarasińska.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Z tej bardzo interesującej prezentacji pana posła już jak gdyby wynikało, że dekrety, zresztą o tym wiemy, były formą sprawowania władzy w tych pierwszych miesiącach. Tych dekretów było kilkanaście, kilkadziesiąt, nie wiem, nie liczyłam, ale były także fundamentalne i też były takie regulujące poszczególne kwestie. W całym tym pomyśle, który popieram jako pomysł przypomnienia o samorządowcach, narodzinach samorządu, przeszkadza mi tytuł, bo tytuł podmiotem czyni sam dekret, a mnie się zdaje, że to powinna być uchwała w sprawie uczczenia 100. rocznicy narodzin samorządu terytorialnego na obszarze b. Królestwa Polskiego. Dalej w tekście mamy, że był ten dekret. Potem, pan mówił, były kolejne, budowały się kolejne szczeble, więc ja bym to potraktowała bardziej ogólnie i wtedy wszystko w porządku…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TomaszŁawniczak">Pani poseł…</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, wrócimy do tego, jak będziemy rozpatrywali tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To było w ramach mojej ogólnej uwagi, generalnej, więc od razu powiedziałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, ale tak jak mówię, wrócimy do tego, jak już będziemy rozpatrywać tekst uchwały. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Jeśli nie ma, to stwierdzam zakończenie pierwszego czytania i przystępujemy do rozpatrzenia projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ElżbietaKruk">Tytuł uchwały. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TomaszŁawniczak">Proszę bardzo. Tytuł uchwały: „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (…) w sprawie uczczenia 100. rocznicy wydania dekretu Naczelnika Państwa o utworzeniu Rad Gminnych na obszarze b. Królestwa Kongresowego”. Szanowni państwo, ja już tłumaczyłem – ten skrót wynika z oryginału. Intencją, pani poseł, jest…</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, chciałabym, żeby pan poseł odniósł się co do tekstu, bo teraz rozpatrujemy tekst uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TomaszŁawniczak">Intencją tej uchwały jest to, aby uczcić wszystkich, którzy przyczynili się do budowy państwowości i jako Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie widzimy innego kamienia węgielnego będącego fundamentem samorządu terytorialnego jako elementu polskiej państwowości w okresie międzywojennym jak właśnie ten dekret Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Stąd odniesienie się do tytułu dekretu Marszałka, który swoje dekrety wydawał do lutego 1919 roku. W lutym zebrał się Sejm Ustawodawczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam, będę się upierała. Czy coś zmienia moja propozycja, bo kwestia tego dekretu jest w tekście uchwały? Nie wiem, może byłoby to szersze tło. Rozumiem, że państwo jako komisja jesteście przywiązani do dekretu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TomaszŁawniczak">Intencje mamy te same, natomiast czy pani poseł proponowałaby jakiś inny zapis tytułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Powiedziałam – „w sprawie uczczenia 100. rocznicy narodzin samorządu terytorialnego na obszarze b. Królestwa Kongresowego”. To były narodziny. Ten dekret to były narodziny, a potem były kolejne dekrety. Tylko tyle.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TomaszŁawniczak">Nie będę się tutaj upierał, narodziny na terenie byłego zaboru rosyjskiego, gdzie tego samorządu nie było…</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszŁawniczak">Natomiast dziedziczyliśmy samorząd po zaborze austriackim. Tam był już samorząd uformowany. Wreszcie ziemie zaboru pruskiego, które wtedy nie należały do Polski, także miały swój samorząd i on został implementowany do struktur państwowości polskiej po traktacie wersalskim, a w wypadku Śląska (to jest bardzo ciekawy przypadek), po wcieleniu ostatecznym Górnego Śląska w wyniku powstań, do Polski jako woj. śląskiego zresztą złożonego też z dwóch części: górnośląskiej i cieszyńskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Może to nie przeszkadza, bo ten tytuł ma również pewien element edukacyjny. Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mnie też nie przeszkadza.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AnnaSobecka">Dziękuję bardzo, pani przewodnicząca. Z argumentacji, jaką pan przedstawił przed chwilą, wynika, że jeśli już istniały rady, to wydaje mi się, że jednak właściwy byłby taki zapis: „o utworzeniu Rad Gminnych”, bo narodziny to jest coś nowego, nieznanego, zupełnie nowego. Wydaje mi się, że tu mało przekonujące jest to, co pani mówi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaKruk">Czy ktoś jeszcze z państwa posłów? Bardzo proszę, panie przewodniczący, a potem pan poseł Tomasz Zieliński.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Absolutnie podzielam pogląd pani wiceprzewodniczącej Katarasińskiej, dlatego że to ma być uchwała, która będzie się odnosiła do całości zjawiska…</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AnnaSobecka">Ale musi być w kontekście historii.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Proszę mi pozwolić dokończyć. Natomiast samo słowo „dekret” ma rozmaite znaczenia, rozmaite skojarzenia, interpretacje. Nie wiem, były np. dekrety stanu wojennego, były dekrety Bieruta itd. Oczywiście można mnożyć tę formę ukonstytuowania się rozmaitych faktów politycznych czy w tym przypadku faktu bardzo ważnego dla naszego dziedzictwa samorządowego – dekret Naczelnika Państwa. Wydaje mi się, że to, co zaproponowała pani Katarasińska jest uniwersalne z jednej strony i jakby eliminuje z tej przestrzeni element (jak by to powiedzieć) wojskowości, dyktatorski, taki nie fajny po prostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, ale tu nie chodzi o skojarzenia, tylko o fakty historyczne. To jest fakt historyczny. Bardzo proszę – pan poseł Tomasz Zieliński.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TomaszZieliński">Proponuję pozostawić tytuł tak, jak proponuje tutaj wnioskodawca, ponieważ ten tytuł cytuje tytuł dekretu i nie ma co interpretować. Po prostu taki był tytuł a chodzi chyba o uczczenie właśnie 100. rocznicy wydania tego dekretu i pod względem historycznym jest jak najbardziej poprawne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pani składa formalną poprawkę, pani przewodnicząca?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani przewodnicząca, ja z tej dyskusji widzę, że… Oczywiście ja ją mogę złożyć i nawet bym ją zmodyfikowała po głosie pani przewodniczącej Sobeckiej, bo może być: „o narodzinach samorządu terytorialnego w odrodzonej Rzeczypospolitej”. Ja patrzę holistycznie. Chciałabym powiedzieć o samorządzie, a konkretnie w tekście mamy o dekrecie. Jeżeli cokolwiek mi przeszkadza, to to, że podmiotem czynimy sam dekret a w uzasadnieniu pan poseł mówi, że mamy oddać cześć samorządności II Rzeczypospolitej. Taka była propozycja, ale ja widzę, że nie mam większości, więc nie będę się upierała.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaKruk">Ja jeszcze chciałabym zwrócić uwagę, że to jest inicjatywa innej komisji. Taka jest jej wola i też nie chciałabym, żebyśmy tutaj za bardzo ingerowali w projekt, który nam przedłożyła inna komisja sejmowa, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ElżbietaKruk">No to dobrze. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego tytułu? Nie ma, Tytuł został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – czy są uwagi do pierwszego akapitu? Widzę, że jest tu jakaś drobna uwaga Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Szanowni państwo, w pierwszym akapicie mamy 3 drobne uwagi. Jedna dotyczy ujednolicenia w całym tekście uchwały skrótu „r.”. Tu Komisja będzie musiała podjąć decyzję, ponieważ w kolejnym akapicie mamy wyraz skrócony – czy w tym miejscu również zastosujemy skrót. Kolejna uwaga dotyczy…</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ElżbietaKruk">Zaraz, chwileczkę, po kolei. Biuro Legislacyjne proponuje skrót „r.”?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Proponujemy skrót, ponieważ w kolejnym akapicie jest skrót.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaKruk">Ujednolicenie, ale mnie się bardziej podoba całym słowem. Jeśli nie byłoby sprzeciwu, to ujednolicilibyśmy do całego słowa, bo jednak uchwała ma w sobie coś odświętnego. Jest zgoda na ujednolicenie całym słowem. Bardzo proszę – jeszcze inne uwagi do tego akapitu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga dotyczy postawienia przecinka po wyrazach „historycznego wydarzenia” i rozwinięcia skrótu „Sejm RP”: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec tych propozycji? Nie ma, propozycje zostały przyjęte. Czy ktoś z państwa posłów jeszcze ma jakieś uwagi do tego akapitu? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia go? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – uwagi do drugiego akapitu. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W tym akapicie proponujemy postawić przecinek po wyrazach „Akt ten miał charakter tymczasowy” i tutaj wstawić wyraz „obowiązywał”: „obowiązywał do czasu uchwalenia przez Sejm”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaKruk">Jest zgoda, tak? Czy jest sprzeciw wobec wprowadzenia tej zmiany? Nie widzę. Zmiana została wprowadzona. Czy są inne uwagi do tego akapitu? Nie widzę. Akapit został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#ElżbietaKruk">Trzeci, ostatni, akapit. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W tym akapicie proponujemy, aby zamienić wyraz „budując” na „tworząc” i zrezygnować z wyrazu „działania”. Ten fragment miałby następujące brzmienie: „tworząc podstawy samorządu terytorialnego i” – tutaj dodajemy wyrazy „przyczyniając się do” – „przyczyniając się do rozwoju wspólnot lokalnych”. Może odczytam całe zdanie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie twórcom II Rzeczypospolitej oraz wszystkim tym, którzy podjęli trud działania dla odrodzonej Ojczyzny i dobra wspólnego, tworząc podstawy samorządu terytorialnego i przyczyniając się do rozwoju wspólnot lokalnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaKruk">Tylko jest tutaj takie powtórzenie: „twórcom”, „tworząc”. Nie wiem, czy to dobrze brzmi. Mamy „twórcom”, a „budując” to nie jest niepoprawne określenie, więc ja bym zostawiła „budując”.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TomaszŁawniczak">Wydaje mi się, że pod względem literackim będzie zgrabniej, jeżeli pozostawimy „budując”.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaKruk">Nie „działania”, tylko „samorządu” – „budując podstawy samorządu”. A pozostałe uwagi poza zamianą „tworząc” na „budując”?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AnnaSobecka">Czyli „działania” jest wykreślone, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, „podstawy” nie „działania”, tylko „samorządu”. Czy jest sprzeciw wobec takiej zmiany? Nie widzę, czyli „podstawy samorządu”. Ta druga propozycja?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KatarzynaAbramowicz">„i przyczyniając się do rozwoju”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TomaszŁawniczak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec wprowadzenia tej zmiany? Nie ma, czyli poza zmianą słowa „budując” na „tworząc” zmiany zostały zaakceptowane.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do uchwały? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej uchwały? Nie widzę. Uchwała została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#ElżbietaKruk">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Pozwolę sobie zaproponować pana posła Grzegorza Pudę. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Pan poseł się zgadza. Mamy posła sprawozdawcę. Tym sposobem wyczerpaliśmy porządek posiedzenia Komisji. Dziękuję państwu bardzo, zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>