text_structure.xml
137 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaKruk">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam państwa posłów, witam zaproszonych gości, przedstawicieli Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na czele z panem ministrem Michałem Dworczykiem oraz przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych na czele z panem ministrem Janem Dziedziczakiem.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ElżbietaKruk">Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Porządek dzienny posiedzenia obejmuje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o Instytucie Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka z druku nr 2213. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Przypominam, że pierwsze czytanie, zgodnie z art. 39 ust. 1 regulaminu Sejmu, obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę pana ministra Michała Dworczyka, sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, o przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MichałDworczyk">Dziękuję, pani przewodnicząca. Wysokie Komisje, chcę przedstawić projekt ustawy, dzięki której będziemy mieli możliwość powołania do życia Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka. Projekt ustawy przewiduje utworzenie instytutu, którego celem będzie pogłębianie polsko-węgierskiej przyjaźni i współpracy, jaka rozwijała się na przestrzeni wieków i przyczyniła się do przełomu politycznego w Europie. Projekt ustawy realizuje uchwałę Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 14 grudnia 2017 r. w sprawie inicjatywy powołania Fundacji im. Wacława Felczaka.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MichałDworczyk">Szanowni państwo, w tym miejscu pragnę zaznaczyć, że projekt ma charakter międzynarodowy. Od dawna były prowadzone na poziomie rządowym, jak i parlamentarnym, rozmowy z naszymi węgierskimi partnerami na temat powołania bliźniaczych instytucji, które będą ze sobą ściśle kooperowały. Początkowo pojawił się pomysł, żeby powołać fundację i stąd w uchwale Sejmu RP znalazło się stwierdzenie, że ma to być fundacja, ale później, po analizie prawnej doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie nadać tworzonemu podmiotowi charakter państwowej osoby prawnej i dlatego propozycja powołania instytutu w takim, a nie innym kształcie.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MichałDworczyk">Patronem instytutu będzie Wacław Felczak, który podczas II wojny światowej był kurierem rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźctwie, a w latach powojennych więźniem skazanym na dożywocie, uwolnionym dopiero w 1956 r. Działania prowadzone przez Wacława Felczaka na Węgrzech w latach osiemdziesiątych XX wieku przyczyniły się do sformułowania węgierskiej opozycji demokratycznej, w tym partii Fidesz w 1988 r. Wydaje się, że trudno byłoby znaleźć dla instytutu lepszego patrona, który równie blisko łączyłby obydwa narody na przestrzeni historii XX wieku.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MichałDworczyk">Celem tworzonego instytutu, a precyzyjnie mówiąc obydwu powstających podmiotów, czyli zarówno instytutu polskiego, jak i węgierskiego, ma być przekazywanie młodym pokoleniom znaczenia tradycji polsko-węgierskiej, wzmacnianie współpracy i nawiązywanie kontaktów pomiędzy przedstawicielami młodego pokolenia, w szczególności w dziedzinie kultury i sportu, wspieranie współpracy naukowej, inicjatyw oraz projektów naukowych i oświatowych mających na celu wzajemne poznanie języka, kultury, historii i polityki obu państw, wspieranie wzajemnej myśli innowacyjnej polsko-węgierskich organizacji kulturalnych oraz finansowanie lub dofinansowanie przedsięwzięć na rzecz współpracy polsko-węgierskiej, a także analiza przemian politycznych, gospodarczych i społecznych w Europie wpływających na bezpieczeństwo i rozwój Rzeczypospolitej Polskiej i Węgier oraz całego naszego regionu. Warto podkreślić, że w dobrych relacjach polsko-węgierskich instytut będzie kolejnym instrumentem pozwalającym na jeszcze mocniejsze zacieśnienie wzajemnych związków. Dzięki niemu Polacy i Węgrzy, szczególnie chodzi nam o młode pokolenie, będą mogli się spotykać, lepiej poznawać, co pozwoli na wspólne podejmowanie szeregu działań ważnych nie tylko z punktu widzenia Polski i Węgier, ale także całego regionu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MichałDworczyk">Jak państwo przed chwilą usłyszeliście, zadania jakie stawia sobie ta instytucja, są bardzo szerokie i dlatego zdecydowaliśmy się na powołanie osobnego podmiotu, który zająłby się tą problematyką. Oczywiście prawdziwy jest także pogląd, że w ten sposób chcemy podkreślić również szczególny wymiar relacji polsko-węgierskich. To tyle ode mnie tytułem wstępu, pani przewodnicząca. Jeśli będą jakieś pytania, to oczywiście jesteśmy do dyspozycji państwa posłów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie ministrze. Otwieram dyskusję. Proszę o wystąpienia i wypowiedzi państwa posłów. Jako pierwsza zgłosiła się poseł Małgorzata Chmiel. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MałgorzataChmiel">Panie ministrze, wszyscy doskonale wiemy i rozumiemy, że dla PiS współpraca z rządem Viktora Orbana ma zasadnicze znaczenie. W końcu to przecież rząd Węgier zapewnia polityków PiS, iż nie zgodzi się na nałożenie na Polskę ewentualnych sankcji ze strony Unii Europejskiej za nieprzestrzeganie prawa przez polski rząd.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MałgorzataChmiel">Chciałabym zapytać, czy będziemy tworzyć tylko instytut polsko-węgierski, czy też może podejmiemy analogiczne inicjatywy odnośnie do innych państw? Nie będzie to oczywiście łatwe, bo w zasadzie my ze wszystkimi jesteśmy już w tym momencie skłóceni.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#Głoszsali">My to znaczy – kto?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MałgorzataChmiel">My to znaczy Polska, kraj. Chciałabym się także dowiedzieć, skąd będą pochodzić środki na sfinansowanie działalności tego instytutu i jakiej wysokości? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaKruk">Pani poseł Scheuring-Wielgus, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Dziękuję, pani przewodnicząca. Czy ja mogę prosić o ciszę na sali? Czy pani przewodnicząca może uciszyć niektórych naszych kolegów?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę o powstrzymanie się od rozmów i wysłuchanie, co ma do powiedzenia pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Dziękuję serdecznie, pani przewodnicząca. Panie ministrze, wydaje mi się, że nikt z nas nie ma nic przeciwko przyjaźni polsko-węgierskiej, podobnie zresztą jeśli chodzi o przyjaźń z każdym innym krajem, z którym współpracujemy i który jest nam w taki lub inny sposób bliski. Muszę jednak powiedzieć, że jestem bardzo zdziwiona, iż w tak błyskawicznym tempie jest procedowana ustawa powołująca Instytut Przyjaźni Polsko-Węgierskiej i tak szybko ma być uchwalona. Dziwię się, że nie znaleźliście państwo czasu na to, żeby choćby zainteresować się albo pomyśleć o inicjatywie powołania instytutu przyjaźni polsko-ukraińskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MichałWojtkiewicz">Wypowiedź poza mikrofonem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Proszę się teraz nie odzywać i wyluzować. Skończę moją wypowiedź i wtedy będzie pan miał okazję przedstawić swoje racje.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JoannaScheuringWielgus">Dlaczego mówię o instytucie polsko-ukraińskim? Dlatego, że od wielu lat eksperci i osoby zaangażowane w rozwój relacji polsko-ukraińskich przekonują, iż tego rodzaju instytut byłby bardzo potrzebny, z różnych względów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę państwa posłów o ciszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Powołanie instytutu polsko-ukraińskiego uzasadniają różne względy, nie tylko ten, że Ukraina jest nam bliska w wymiarze geograficznym. Bardzo wiele nas łączy, jeśli chodzi o historię, ale co ważniejsze, łączą nas aktualnie związki ekonomiczne. W tej chwili w Polsce przebywa i pracuje bardzo dużo Ukraińców.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JoannaScheuringWielgus">Jak powiedziałam, dziwi mnie tempo prac nad tą ustawą. Nie wiem, czy w ten sposób powołując instytut, składacie państwo Orbanowi jakąś jałmużnę? Dlaczego tak podejrzewam? Czytając uzasadnienie do projektu ustawy, znajduję w nim taki oto fragment, cytuję: „Instytut ma służyć pogłębieniu polsko-węgierskiej przyjaźni i współpracy, która rozwijała się na przestrzeni wieków i przyczyniła się do przełomu politycznego w Europie”. Szczerze mówiąc, nie wiem, jaki przełom macie państwo na myśli. Jedyny, który przychodzi mi na myśl w kontekście przyjaźni polsko-węgierskiej, miał miejsce 150 lat temu podczas Wiosny Ludów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MichałWojtkiewicz">Co pani za głupoty opowiada.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Chciałabym się dowiedzieć, co państwo macie na myśli?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo przepraszam, panią poseł. Zwracam się do posła Wojtkiewicza. Panie pośle, za chwilę udzielę panu głosu. Proszę jednak nie przerywać wypowiedzi pani poseł. Każdy będzie mógł się wypowiedzieć, wysłuchamy każdego. Proszę kontynuować, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Uważam, że powoływanie w taki sposób instytutu polsko-węgierskiego jest budowaniem przyjaźni pomiędzy naszymi narodami od góry, poprzez regulacje prawne. Wykorzystujecie państwo w tym celu polityczne instrumenty, a to wywołuje mój sprzeciw. Nie zgadzam się na takie budowanie relacji z naszymi zagranicznymi partnerami, nie tylko z Węgrami, ale z każdym innym krajem.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JoannaScheuringWielgus">Zauważcie państwo, że instytut jest kolejną powoływaną przez was instytucją, na którą zamierzacie wydać miliony złotych i w której chcecie umieścić swoich ludzi na eksponowanych stanowiskach. My, jako Nowoczesna, będziemy wnosić o odrzucenie projektu tej ustawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, pani poseł. Nie wiem, który z panów posłowo zgłaszał się pierwszy. Ustalmy, że teraz pan poseł Krząkała, a później poseł Szłapka. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekKrząkała">Dziękuję, pani przewodnicząca. Chcę zapytać pana ministra, skąd ten pośpiech? Z uzasadnienia do projektu możemy się dowiedzieć, że istnieje pilna potrzeba uruchomienia instytutu, ale nie przeprowadzono żadnych konsultacji w tym zakresie. Brak jest danych na temat liczby osób mogących się wykazać szczególnymi osiągnięciami w zakresie współpracy polsko-węgierskiej, danych o podmiotach, które mogłyby się ewentualnie ubiegać o dofinansowanie działalności przez instytut. Jedyne, co jest wiadomo, to że na działalność instytutu będzie rocznie przeznaczanych 6 mln zł przez 10 lat, co w sumie daje nam kwotę 60 mln zł, z czego na pensje w skali roku ma pójść prawie 1 mln złotych, czyli na pozostałą działalność pozostanie 5 mln zł. Dowiadujemy się także, że w przypadku braku płynności finansowej może zadziałać mechanizm korygujący, który będzie odbierał przyznane stypendia. Zwracam uwagę, że na razie nie wiadomo, komu będziemy je przyznawać.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarekKrząkała">Szanowni państwo, pytanie brzmi: po co jest ten cały pośpiech? Dlaczego mamy tak błyskawicznie procedować nad ustawą powołującą instytut? Może warto się nad tym zastanowić.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarekKrząkała">Skoro już jestem przy kwestii głębszego zastanowienia się, to myślę, że warto na chwilę zatrzymać się przy art. 8 projektu, w którym jest mowa o organach instytutu. Zgodnie z tym artykułem dyrektora zarządzającego instytutu powołuje premier. Moim zdaniem, powinna zostać wprowadzona procedura konkursowa, która niewątpliwie jest bardziej przejrzysta, proces powoływania staje się transparentny, a przede wszystkim dzięki temu dyrektor uzyskuje większą autonomię. Proszę zauważyć, że kiedy dwa lata temu procedowaliście państwo nad zmianami w Instytucie Zachodnim, to wobec dyrektora stawiano wymagania polegające na przynajmniej trzyletnim doświadczeniu w zarządzaniu i wymagano od niego stopnia naukowego doktora. W przypadku instytutu polsko-węgierskiego wystarczającym kryterium są ukończone studia wyższe. Nie twierdzę, że ktoś taki nie będzie w stanie pokierować pracami instytutu, ale zwracam uwagę, że nastąpiło zdecydowane obniżenie wymagań stawianych kandydatom. Pytanie: dlaczego to państwo robicie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaKruk">Pan poseł Adam Szłapka, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AdamSzłapka">Mam pytanie do przedstawicieli wnioskodawców, tzn. do pana ministra Dworczyka i pana ministra Dziedziczaka. Czy panowie kiedykolwiek słyszeliście o Międzynarodowym Funduszu Wyszehradzkim? Widzę, że jest zaskoczenie na twarzach, więc wyjaśnię.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MichałDworczyk">Myśli pan, że nie słyszeliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AdamSzłapka">Tego się obawiam, panie ministrze, i dlatego pozwolę sobie powiedzieć na ten temat kilka zdań. Ten fundusz powstał na mocy umowy zawartej 9 czerwca 2000 r. pomiędzy Republiką Czeską, Republiką Węgierską, Rzeczpospolitą Polską i Republiką Słowacką. Cele, którym ten fundusz ma służyć, to właśnie współpraca pomiędzy młodzieżą wymienionych państw, współpraca kulturalna, promocja historii itd. Generalnie rzecz biorąc, jest to instytucja, która już funkcjonuje, ma własne doświadczenia, własny budżet, szereg zrealizowanych projektów itd. Ważne jest to, że fundusz działa na podstawie umowy podpisanej przez polski rząd. Skoro tak, to proszę mi wyjaśnić, jakie jest uzasadnienie do powołania instytutu, czy tylko chodzi o dodatkowe stanowiska, które będziecie mogli obsadzić swoimi ludźmi? Czy chodzi o to, żeby pieniądze przeznaczyć na obsługę administracyjną zamiast na realizację konkretnych projektów? Wydaje mi się, że dokładnie o to chodzi. Trzeba powołać następną instytucję, która wymagać będzie określonej obsługi administracyjnej, a więc nowych etatów i tylko temu służy powstanie instytutu. Istnieje już fundusz, o którym wspomniałem, on działa, ma swoją historię więc może wystarczyłoby go nieco mocniej wesprzeć zamiast powoływać nową instytucję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#AdamSzłapka">Szanowni państwo, próba dekretowania międzynarodowej przyjaźni ustawami kojarzy mi się nieodparcie z językiem używanym w czasach, jak to się mówi, słusznie minionych. Wtedy powoływano towarzystwa przyjaźni i próbowano zadekretować przyjaźń polsko-radziecką, polsko-czechosłowacką, polsko-jugosłowiańską itd. Chcecie powołać instytut, który zdubluje zadania funduszu wyszehradzkiego, a wszystko tylko po to, żeby obsadzić kilka nowych stanowisk. Proszę państwa, nie wiem czy świadomie, ale wasz język nawiązuje do czasów gomułkowszczyzny.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#Głoszsali">Licz się pan ze słowami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AdamSzłapka">Liczę się ze słowami i dlatego powtórzę raz jeszcze: próba ustawowego dekretowania przyjaźni pomiędzy narodami poprzez powoływanie instytutów jest gomułkowszczyzną.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaKruk">Zwracam panu uwagę, że w poprzedniej kadencji Sejmu zostało powołane Centrum Dialogu Polsko-Rosyjskiego. Czy to też był okres gomułkowski?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AdamSzłapka">Pani przewodnicząca, czy wyczuwa pani subtelną różnicę między miejscem, w którym się rozmawia, gdzie się dyskutuje, czyli centrum dialogu, a miejscem zadekretowanym ustawowo jako instytut przyjaźni?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, pan chyba pozjadał wszystkie rozumy.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AdamSzłapka">Jasne, coś tam, coś tam, rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pan już skończył swoją wypowiedź? Jeżeli tak, to teraz pani przewodnicząca Iwona Śledzińska-Katarasińska, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Mam także pytania do pana ministra Dworczyka. Po pierwsze, proszę powiedzieć, ile tego rodzaju bilateralnych instytutów działa obecnie pod auspicjami prezesa Rady Ministrów? Mając wiedzę na ten temat, będziemy mogli pewne sprawy porównać. Nie wykluczam, że coś mogło do nas nie dotrzeć.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Po drugie, kiedy czytałam projekt ustawy i doszłam do art. 3, byłam przekonana, że jeśli już zrezygnowaliście państwo z formuły fundacji, a faktycznie była podjęta uchwała w tej sprawie, rozpatrywaliśmy ją na posiedzeniu komisji kultury, i zdecydowaliście się na formułę państwowej osoby prawnej, to jak powiedziałam, byłam przekonana, że wspomnianą państwową osobą prawną będzie zarządzał minister kultury. Wynikało to z faktu, że zadania instytutu, jeśli już, to moim zdaniem znajdują się znacznie bliżej kompetencji ministra kultury niż szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przy całym szacunku dla osoby pana ministra Dworczyka, który, jak przypuszczam, jako szef kancelarii premiera ma szereg innych absorbujących obowiązków. Tymczasem ustawa dokłada mu dodatkowych obowiązków i zajęć.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, jeśli chodzi o sam instytut, to wydaje mi się, że mamy do czynienia z przerostem formy nad treścią. Przy całym szacunku i sympatii do narodu węgierskiego i do Węgier naprawdę nie widzę powodów, dla których tylko akurat z Węgrami mielibyśmy budować tego typu relacje i kontakty wzajemne. Przedmówczyni wspominała, że bardzo przydałby się instytut polsko-ukraiński. Zważywszy na to, co się dzieje w tej chwili w stosunkach z Izraelem, może warto byłoby powołać instytut polsko-izraelski, a może jeszcze jakiś inny? Może państwo macie takie plany? Jeżeli zakładacie rozbudowę sieci tego rodzaju placówek podległych prezesowi Rady Ministrów, to przyjmę bez dyskusji taką informację do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Trzecia sprawa, którą chcę podnieść, dotyczy art. 20 ustawy, czyli kwestii finansowych. Konkretnie chodzi o przychody instytutu. Pomijam dotacje podmiotowe z budżetu państwa, jest to rzecz oczywista, kiedy decyduje się na powołanie tego rodzaju instytucji. Wiadomo, że muszą być zapewnione pieniądze i miejsce dla swoich ludzi. Jednak w pkt 7 mamy zapisane przychody z innych tytułów. Chciałbym się dowiedzieć, o jakie tytuły chodzi. Wcześniej mamy bowiem wymienioną działalność gospodarczą i przychody pochodzące z zagranicy, a także darowizny i odsetki. Wydaje się, że wszystko jest ujęte, a tymczasem mamy jeszcze, dość enigmatycznie brzmiące, przychody z innych tytułów. Chciałabym się dowiedzieć, jakie to mogą być tytuły. Na razie to wszystkie pytania. Do konkluzji przejdę później. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę państwa, nawiązując do wystąpienia pani poseł przypomnę, że uchwała w sprawie fundacji przeszła przez komisję kultury, a jako Sejm wezwaliśmy Radę Ministrów do powołania fundacji, jednak nie wskazaliśmy ministra kultury. Tę kwestię pozostawiliśmy do decyzji Rady Ministrów. Pan poseł Dominik Tarczyński, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DominikTarczyński">Dziękuję, pani przewodnicząca. Mam także pytania do pana ministra, tyle że nawiązujące do pytań, które usłyszeliśmy z ust przedmówców. Panie ministrze, czy możliwe jest, żeby współfinansować działanie instytutu z pieniędzy i majątku zajętego osobom, które przez ostatnie lata prowadziły w Polsce działalność przestępczą? Mam także na myśli działaczy Platformy Obywatelskiej, którzy mają postawione zarzuty korupcyjne. Czy będzie można finansować działalność instytutu z dotacji partii Nowoczesna, która straciła ją, ponieważ nie potrafi wykonać przelewu? Czy możemy to finansować z zajętych majątków i nieruchomości? To pierwsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#DominikTarczyński">Po drugie, wiem że posłanki z Platformy chciałyby innych instytutów. Rosyjski już jest, więc rozumiem, że teraz pytacie o niemiecki. To was zapewne teraz bardzo interesuje. Chciałbym, aby ta kwestia została sprecyzowana. Jeżeli chodzi o pytanie, w jaki sposób budować międzynarodowe partnerstwo, to myślę, że najlepiej pokazuje to przykład dyplomacji maderskiej. Można powiedzieć, że jest to wręcz przykład modelowy tego, jak powinno się budować wizerunek i prowadzić działania dyplomatyczne.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#DominikTarczyński">A jeśli chodzi o instytut polsko-izraelski, o którym wspomniała posłanka Śledzińska-Katarasińska, to z tego, co mi wiadomo, w 1968 r. pani poseł miała już dialogowe doświadczenia z Izraelem. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Niestety, myli się pan, panie pośle. Radzę wziąć się do nauki.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaKruk">Apeluję o spokój, proszę państwa. Głos ma poseł Grzegorz Długi. Proszę, nie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#GrzegorzDługi">Dziękuję, pani przewodnicząca. Obiecuję, że nie przyłączę się do zabawy polegającej na wzajemnym pohukiwaniu na siebie i mówieniu rzeczy przykrych, niekoniecznie zgodnych z tematyką posiedzenia. Mam pytanie do pomysłodawców projektu, a głównie do przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W odróżnieniu od moich przedmówców uważam, że miłość wymaga pielęgnacji i podlewania, a przyjaźń wymaga pieniędzy. W tych kwestiach nie mam wątpliwości, ale jednak nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, dlaczego przy okazji stosunków polsko-węgierskich trzeba od razu powoływać do życia nowy urząd. Zastanawiamy się nad utworzeniem nowej instytucji, a tymczasem, moim zdaniem, te zadania mogłyby być spokojnie realizowane przez polskie MSZ. Myślę, że resort bez problemów rozdzieliłby 6 mln złotych w ciągu roku, przekazując je organizacjom pozarządowym, które świetnie by te środki zagospodarowały. MSZ sterowałoby całym procesem, określając założenia poszczególnych projektów, dzieląc środki, i wreszcie korzystałoby z owoców pracy instytucji pozarządowych dla dobra nas wszystkich.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#GrzegorzDługi">Bardzo proszę o odpowiedź, dlaczego tych zadań nie może realizować MSZ, oczywiście w ramach przyznanego budżetu? Dlaczego od razu musi powstać odrębna instytucja? Wiadomo, że będzie ona rodzić określone koszty. Proszę o wyjaśnienie, skąd się w ogóle wziął ten pomysł?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Pan poseł Bogusław Sonik, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#BogusławSonik">Chcę zapytać wnioskodawców, czy nie uważają, że należałoby zgłosić stosowną poprawkę polegającą na uzupełnieniu składu międzynarodowej rady instytutu o przedstawicieli parlamentu? Wydaje mi się, że skoro instytut powołujemy na mocy ustawy, to być może w międzynarodowej radzie instytutu powinni się na przykład znaleźć przedstawiciele sejmowych komisji kultury oraz spraw zagranicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie pośle. Propozycja interesująca, ale proponuję, abyśmy do tej kwestii powrócili w momencie, kiedy będziemy szczegółowo rozpatrywać projekt ustawy, przy konkretnym przepisie.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#ElżbietaKruk">Pan przewodniczący Krzysztof Mieszkowski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Dziękuję, pani przewodnicząca. Szanowni państwo, oczywiście ta fundacja nie ma żadnego sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#Głoszsali">Dlatego powołujemy instytut.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Przepraszam, oczywiście miałem na myśli instytut. Szanowni państwo, mógłby on mieć jednak sens, ale tylko pod jednym warunkiem, tylko wtedy, gdyby finansował działalność cenzurowanych węgierskich artystów, tych, których ogranicza na Węgrzech Viktor Orban. Mam na myśli np. Kornela Mundruczo, Arpada Schillinga oraz wszystkich pozostałych artystów, których miotła Orbana wyrzuciła z węgierskich instytucji artystycznych. W znacznej części są oni pozbawieni dziś pracy. Mundruczo jest wybitnym reżyserem i dlatego, na szczęście, znalazł pracę w Niemczech i w Polsce, a Arpada Schillinga przygarnął Teatr Powszechny w Warszawie. Można tam obejrzeć jego przedstawienie. Zapraszam wszystkich państwa. Musimy mieć świadomość, że cenzura, która w tej chwili obowiązuje na Węgrzech, jest niezwykle dotkliwa dla tamtejszych artystów. Pozbawiono ich całkowicie dotacji i pieniędzy na działalność artystyczną. Ci ludzie mają oczywiście także rodziny i teraz pod znakiem zapytania stanęła ich codzienna egzystencja.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#KrzysztofMieszkowski">Uważam, że jeśli to ma być taka bombastyczna kolejna instytucja, która będzie konsekrowała stosunki polsko-węgierskie, które z definicji są określone, to po prostu szkoda na coś takiego pieniędzy. Jeżeli zaś ten instytut miałby bronić niezależnych artystów, tych, których skazano na bycie na marginesie, nierzadko relegowanych z kraju, którzy nie mają szansy żeby pracować i są przedmiotem ciągłego zainteresowania Orbana i jego służb specjalno-cenzorskich, wówczas jego powstanie miałoby ogromny sens. Domyślam się jednak, że autorzy projektu ustawy nie są czymś takim zainteresowani.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#KrzysztofMieszkowski">Proszę państwa, chciałbym jeszcze zdecydowanie poprzeć ideę, którą przedstawiła poseł Joanna Scheuring-Wielgus. Nam są bezwzględnie potrzebne wielopoziomowe i bardzo głębokie stosunki z Ukrainą. W tej chwili ich nie mamy. Prawo i Sprawiedliwość kolejnymi nieprzemyślanymi ustawami, wspólnie z Kukiz’15, degraduje i niszczy stosunki polsko-ukraińskie. Dobre relacje z Ukrainą są nam potrzebne do życia jak tlen i woda. Proszę rządzących, aby o nie zadbali.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#KrzysztofMieszkowski">Wracając do meritum, panie ministrze, zastanawiam się, czy w związku z projektowanym instytutem ma pan także jakąś strategię dotyczącą ochrony węgierskich artystów, którzy są cenzurowani w swojej ojczyźnie przez Orbana? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaKruk">Pan przewodniczący Robert Tyszkiewicz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#RobertTyszkiewicz">Pani przewodnicząca, panowie ministrowie, szanowne Komisje, sprawa jest poważna, zarówno jeśli chodzi o relacje polsko-węgierskie i przyjaźń między naszymi narodami, jak i o strategię utrzymywania stosunków międzynarodowych na dobrym poziomie. Pierwsza refleksja, jaką chciałem się z państwem podzielić po zapoznaniu się z projektem ustawy i uzasadnieniem do niego, brzmiałaby następująco: nie szkoda pieniędzy na przyjaźń polsko-węgierską, ale szkoda pieniędzy na taką instytucję, jak planowana w ustawie.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę państwa, gołym okiem widać, że większość środków zostanie przeznaczonych na etaty. Jeżeli zostaną utworzone oddziały zamiejscowe, co jest przewidziane, to pieniądze zostaną także wydane na lokale. Tworzymy przedsięwzięcie wagi ciężkiej do realizacji projektów, które z powodzeniem mogą być podejmowane, i są niekiedy realizowane już dziś, przez organizacje pozarządowe, przez samorządy, przez społeczeństwo obywatelskie zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech. Zajmują się tym rozmaite instytucje kultury itd. Mamy naprawdę infrastrukturę i bogate doświadczenie we współpracy polsko-węgierskiej. Przeznaczmy pieniądze na wzmocnienie tego, co jest, zamiast przejadać je, realizując koncepcję instytutu przyjaźni wziętą żywcem z czasów minionych.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#RobertTyszkiewicz">Nie chcę być posądzony o jakieś złośliwe skojarzenia, ale kiedy czyta się projekt, w którym uwzględnione zostały oddziały zamiejscowe i cała ta struktura, to samo z siebie przychodzi na myśl skojarzenie z dawnym TPPR, które kiedyś obecne było w każdym województwie, posiadało tam obowiązkowo oddziały itd. To są bardzo złe skojarzenia, szanowni państwo. Wydaje mi się, że działając w taki sposób raczej nie zrobimy przysługi naszym węgierskim przyjaciołom, a stanie się wręcz przeciwnie.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#RobertTyszkiewicz">Powtórzę raz jeszcze – najlepszym wyjściem będzie odstąpienie od realizacji koncepcji instytutu i przeznaczenie pieniędzy na konkretne projekty, które mogłyby zostać wykonane. Chciałbym także, szanowni państwo, wzmocnić głosy dotyczące Ukrainy. To nie jest tak, że powinniśmy zrobić coś zamiast. Polska potrzebuje współpracy i wspólnych projektów ze stroną węgierską, ale jeśli mielibyśmy tworzyć nową instytucję…</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#RobertTyszkiewicz">Panowie ministrowie, bardzo proszę o chwilę uwagi. Jeśli mielibyśmy stworzyć instytucję, która – jak rozumiem – poprzez oddziały zamiejscowe wychodzi w teren, poza stolicę Polski, to chcę przypomnieć, iż w naszym kraju żyje ponad milion Ukraińców. Moim zdaniem w ich przypadku tworzenie instytucji z oddziałami zamiejscowymi miałoby sens. Chodzi o to, że mogliby się lepiej w ten sposób zintegrować ze społecznością, w której żyją, mogliby się aktywizować i uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. Społeczność węgierska w Polsce z pewnością nie jest tak liczna jak ukraińska i dlatego narzuca się pytanie, czemu miałyby służyć oddziały zamiejscowe w przypadku instytutu polsko-węgierskiego oprócz stworzenia nowych, w gruncie rzeczy całkowicie bezsensownych etatów?</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#RobertTyszkiewicz">Proszę państwa, nie było przypadkiem, że w swojej uchwale Sejm skonkretyzował stanowisko i mówił o fundacji, a nie o instytucie. Fundacja to miało być przedsięwzięcie wagi lekkiej, a nie przedsięwzięcie, które jak widać po projekcie, de facto jest nowym urzędem. Zachęcam zatem do refleksji. Uważam, że utworzenie instytutu w zaproponowanej formule będzie przez nas niemożliwe do poparcia. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Zgłaszał się pan poseł Michał Wojtkiewicz, ale chyba zgłaszała się jeszcze jedna osoba z końca sali, z tym że proszę mi wybaczyć, ale nie dostrzegłam – kto. Z mojego miejsca nie widać.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MichałWojtkiewicz">Zgłaszała się pani poseł Bubula.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaKruk">W takim razie rozstrzygnijcie państwo kolejność między sobą. Proponuję jednak, żeby – jeśli pan poseł nie ma nic przeciwko temu – jako pierwsza zabrała głos pani poseł Barbara Bubula.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MichałWojtkiewicz">Oczywiście. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#BarbaraBubula">Państwo przewodniczący, szanowni państwo, bardzo chcę podziękować za to, że projekt tej ustawy trafił do Sejmu. Na pytania i zarzuty posłów opozycji z Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej, którzy domagali się wyjaśnienia, dlaczego projekt trafił do Sejmu tak szybko, mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób. Szanowni państwo, szkoda, że ten projekt trafił do nas tak późno. Uważam, że Polska jako państwo oraz polski naród mają prawo do kultywowania tradycji przyjaźni z Węgrami. Całkowicie zrozumiałe jest, że chcemy wzmacniać i wspierać dobre wzorce i kierunki w naszej polityce zagranicznej. Trudno od nas wymagać, abyśmy osłabiali działania, które temu sprzyjają.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#BarbaraBubula">Z powyższych względów bardzo mnie dziwi, że PO i Nowoczesna podnoszą dziś podobne argumenty jak przy okazji Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów. Państwo argumentujecie identycznie, że niby nieodpowiednia pora, że może lepiej byłoby zająć się złymi aspektami rzeczywistości u naszych partnerów, że może instytucja nie taka, jak być powinna, może lepsza byłaby inna itd. To są dokładnie takie same argumenty, którymi posługiwaliście się wcześniej. Jedyny nowy, który się pojawił, dotyczył zastąpienia Węgrów Ukraińcami. Moim zdaniem świadczy to jedynie o tym, że opozycji nie zależy na wzmacnianiu dobrze rozwijających się kontaktów Polski na arenie międzynarodowej z niektórymi partnerami. Nie zależy wam na wzmocnieniu nas jako państwa i narodu na płaszczyźnie międzynarodowej, ale wykorzystacie każdy pretekst do tego, aby zarówno w przypadku Polaków ratujących ofiary Holokaustu, jak i w przypadku przyjaźni polsko-węgierskiej blokować inicjatywy rządowe. Apeluję do państwa, abyście się może zastanowili nad tym, co naprawdę jest żywotnym interesem Polski i narodu polskiego, zamiast na siłę wyszukiwać argumenty na rzecz osłabienia naszej pozycji na arenie międzynarodowej i szukać każdego pretekstu do zablokowania każdej pozytywnej inicjatywy zgłaszanej w tym zakresie przez rząd. Argumenty sugerujące podobieństwa do TPPR uważam po prostu za haniebne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ElżbietaKruk">Pan poseł Michał Wojtkiewicz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MichałWojtkiewicz">Szanowni państwo, idąc na dzisiejsze posiedzenie szedłem z wielkimi nadziejami. Nie spodziewałem się takiej reakcji na rozpatrywany projekt ustawy. Chcę powiedzieć, że od dwudziestu pięciu lat współpracuję instytucjonalnie z Węgrami, jako starosta i jako burmistrz, i gdyby moi węgierscy partnerzy usłyszeli dziś to, co się mówi na posiedzeniu komisji kultury – podkreślam, na posiedzeniu komisji kultury, a pierwszy raz uczestniczę we wspólnych obradach z tą komisją – to byłoby mi bardzo przykro. Panie i panowie posłowie, ważcie słowa. To, co wygadujecie jest tak haniebne i przykre, że wstyd byłoby mi powtórzyć wasze opinie moim węgierskim przyjaciołom.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MichałWojtkiewicz">Panie ministrze, dziękuję za inicjatywę w tej sprawie. Znam Węgrów, współpracuję z nimi od wielu lat i naprawdę bardzo mnie cieszy, że powstanie Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie pośle. Głos ma pan przewodniczący Piotr Babinetz. Proszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PiotrBabinetz">Wysokie Komisje, panowie ministrowie, nawiązując – w pewnym sensie – do dyskusji, która się odbyła, można wyrazić zdziwienie, że wyrażane jest zdziwienie, iż niby proces ustawodawczy przebiega tak szybko. Szanowni państwo, zwracam uwagę, że uchwała Sejmu w sprawie fundacji została podjęta kilka miesięcy temu. Oznacza to, że przynajmniej od kilku miesięcy toczy się dyskusja, czyli sprawa bynajmniej nie jest nowa. Można by się chyba raczej zapytać, dlaczego tak późno. To pierwsza uwaga.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PiotrBabinetz">Teraz małe nawiązanie do historii. Proszę państwa, okazuje się, że jeśli coś się teraz tworzy, to źle, ale jeśli ktoś inny coś kiedyś stworzył, to było dobrze. O co mi chodzi? W 2010 r. Platforma Obywatelska tworzyła na siłę i w pośpiechu Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, żeby podlizać się Rosjanom po tragedii smoleńskiej. Sygnalizowaliśmy wtedy, jako Prawo i Sprawiedliwość, że owszem, jest potrzeba rozwoju instytucjonalnej współpracy, ale może bardziej odpowiednie byłoby do tego Forum Polska-Wschód. Pozwoliłoby ono także na rozwój współpracy i osiągnięcie porozumienia w relacjach polsko-ukraińskich, ale również z państwami bałtyckimi, z Białorusią i krajami z rejonu Kaukazu. Ówcześni rządzący twardo się sprzeciwiali tej propozycji. Nie chcieli w ogóle słyszeć o tym, że współpraca i dialog miałyby obejmować również Ukrainę i inne państwa. Można się chyba cieszyć, że w środowisku Platformy Obywatelskiej w tej kwestii dokonało się jednak nawrócenie i że teraz PO chce współpracować z Ukrainą. Przypominam, że w 2010 r. chciała tylko dialogu z Rosją.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PiotrBabinetz">Proszę państwa, w tej chwili jedynie realizujemy, w pewnym sensie, nasze stanowisko z tamtego czasu. Wówczas mocno akcentowaliśmy, że oprócz dialogu z Rosją potrzebny jest dialog z krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Obecnie rozpatrywana ustawa to nic innego jak rozciągnięcie tego dialogu na państwa Europy Środkowej. Egzemplifikacją takiego podejścia jest pomysł powołania do życia Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej. Moim zdaniem działamy w sposób spokojny i rozważny. Zwracam uwagę, że tamto forum nie zostało zlikwidowane, ale ci z państwa, którzy są członkami komisji kultury, doskonale wiedzą, że wielokrotnie sygnalizowaliśmy problem polegający na deformacji forum dialogu z Rosją. Naszym zdaniem powinno to być Forum Polska-Wschód, a cały czas pozostawało jedynie forum polsko-rosyjskim. Pewne zmiany jednak następowały. Wiceminister kultury Jarosław Sellin mówił publicznie, że stopniowo tamto forum wkracza w strefę działalności wydawniczej i prowadzenia rozmów ze środowiskami ukraińskimi. Pewna ewolucja więc zachodzi w pożądanym przez nas kierunku.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PiotrBabinetz">Jeszcze jedna ważna kwestia. Owszem, dla relacji polsko-węgierskich istotna jest współpraca samorządowa i współpraca lokalnych środowisk, o której mówił poseł Wojtkiewicz, ale odwołując się do zeszłorocznych doświadczeń płynących z Konferencji „Europa Karpat” w Krynicy w ramach Forum Ekonomicznego, gdzie miałem zaszczyt prowadzić dyskusję z panem prof. Csaba Kiss, chcę państwu powiedzieć, że to właśnie on, przedstawiciel strony węgierskiej, oczywiście zaprzyjaźniony z Polską i Uniwersytetem Warszawskim, zwracał uwagę, że istnieje potrzeba mocnego instytucjonalnego rozwoju współpracy polsko-węgierskiej. Ta współpraca instytucjonalna będzie stanowić dopełnienie aktualnej przyjaźni i współpracy między naszymi narodami i wspierać nasze codzienne działania na tym polu.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#PiotrBabinetz">I ostatnia sprawa, bardzo ważna. Problem z forum polsko-rosyjskim polega na tym, że po polskiej stronie ono powstało i działa, ale po stronie rosyjskiej, mimo usilnych starań Platformy Obywatelskiej, jakoś nie. Jeżeli natomiast chodzi o instytut polsko-węgierski, to strona węgierska taki instytut już utworzyła i on rozpoczyna działalność. Wyraźnie zatem widać, że Węgrzy tej współpracy chcą. Wynika to z faktu, że jest ona oparta o trwałą i realną przyjaźń, a nie jest sztucznym tworem, jaki stworzyła Platforma Obywatelska w 2010 r. Myślę także, że bardzo dobrze się stało, iż na patrona instytutu wybrano prof. Wacława Felczaka. Bez wątpienia była to rzeczywiście wielka postać. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie przewodniczący. Na tym wyczerpaliśmy listę posłów zapisanych do głosu w dyskusji. Proszę pana ministra o odniesienie się do poruszonych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MichałDworczyk">Pani przewodnicząca, szanowne Komisje, rozpocznę od początku, po kolei odnosząc się do poszczególnych uwag państwa posłów. Inicjatywa powołania instytutu nie jest, jak była uprzejma powiedzieć jedna z pań posłanek, inicjatywą dla PiS. Nie jest to nawet inicjatywa dla obecnego rządu. Jest to natomiast inicjatywa, która będzie służyła, zwłaszcza młodym Polakom i Węgrom do budowania dobrych wzajemnych relacji. Taka jest intencja wnioskodawców i byłem przekonany, że da się ją wyczytać wprost z treści uzasadnienia do projektu. Jeżeli uzasadnienie nie okazało się dostatecznie klarowne, to w tej chwili powtórzyłem tamte słowa, aby intencja wybrzmiała całkowicie jasno dla każdego.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MichałDworczyk">Pani poseł pytała, dlaczego nie ma innych inicjatyw i dlaczego tylko ograniczamy się do instytutu polsko-węgierskiego. Szanowni państwo, inicjatywa powołania instytutu jest inicjatywą rządową, zgoda co do tego, ale jeśli wszyscy na tej sali, a na pewno większość z nas, wszak wszyscy jesteśmy parlamentarzystami, widzi potrzebę stworzenia innych podmiotów lub agend działających na rzecz dobrych bilateralnych relacji międzynarodowych Polski, a także wielostronnych, to naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby złożyć stosowną inicjatywę ustawodawczą w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MichałDworczyk">Jeśli chodzi o pytanie o środki finansowe, bo ono również bardzo wyraźnie wybrzmiało w wystąpieniu pani poseł, to odsyłam do OSR. Ta kwestia jest tam precyzyjnie opisana. Budżet wynosi 6 mln złotych rocznie, z czego niecałych 20% jest przeznaczonych na utrzymanie pracowników i infrastruktury, na wszystkie koszty stałe. Jak się zdaje, wspomniane 20% nie jest porażającą kwotą, ale zgadzam się, że powinniśmy dążyć do tego, aby jak największą część środków pochłaniały działania programowe, a możliwie jak najmniej przeznaczano na pokrycie kosztów stałych.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#MichałDworczyk">Chcę wyraźnie powiedzieć, myślę, że warto o tym przypomnieć, iż zgodnie z ustawą w instytucie ma pracować tylko 6 osób, z czego jedna osoba to dyrektor. Wydaje się, że nie jest to jakaś olbrzymia liczba pracowników ani Bizancjum, bo i takie określenia padały przy okazji różnego rodzaju wystąpień posłów opozycji.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#MichałDworczyk">Pytaliście państwo o to, dlaczego działamy tak szybko. Odpowiedziała na to pytanie pani poseł Bubula i inni parlamentarzyści z klubu Prawa i Sprawiedliwości, za co im bardzo dziękuję. Co to znaczy szybko? Dyskusja na ten temat trwa od roku. Znajduje swoje odbicie w różnego rodzaju notatkach ze spotkań, które miały miejsce w resortach spraw zagranicznych Polski i Węgier oraz podczas spotkania pani premier Szydło z panem premierem Orbanem. Rozmowy na ten temat toczyły się blisko rok. O ile dobrze pamiętam, Sejm podjął uchwałę w połowie grudnia 2017 r., a dziś jest już połowa lutego 2018 r. W tej sytuacji chyba raczej trudno mówić o jakimś oszałamiającym tempie i drodze na skróty.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#MichałDworczyk">Podobnie nie mogę się zgodzić z zarzutem braku konsultacji. Jeżeli instytuty to podmioty tworzone przez rząd polski i węgierski w celu prowadzenia odpowiedniej polityki kulturalnej i na arenie międzynarodowej, to zapewniam państwa, że odbyły się stosowne i szczegółowe konsultacje w tej sprawie pomiędzy przedstawicielami rządów Polski i Węgier. Tych rozmów naprawdę odbyło się sporo.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#MichałDworczyk">Namawiałbym państwa, aby w dalszej części dyskusji unikać jednak używania określeń, które trudno określić inaczej niż chęć obrażenia naszych partnerów lub celowe wzbudzenie złych emocji. Ktoś mówił o jałmużnie, ktoś inny o cenzurze, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i dlatego wydaje mi się, że naprawdę warto ważyć słowa.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#MichałDworczyk">Jeśli pan poseł mi pozwoli, to dokończę swoje wystąpienie, a później będziemy mogli swobodnie dyskutować dalej. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#MichałDworczyk">Szanowni państwo, trudno zgodzić się z postawionym zarzutem, iż utworzenie instytutu to polityczna chęć wykorzystania relacji i przyjaźni polsko-węgierskiej. Każdy chyba potwierdzi, że obecne relacje z Węgrami są dobre. Wydaje mi się też, że wszyscy, jako parlamentarzyści, powinniśmy intensywnie zabiegać o to, aby stawały się one jeszcze lepsze. Pamiętać należy o tym, że w relacjach międzynarodowych składnik polityczny jest czymś oczywistym. Polityka jest naturalną częścią tych relacji. W związku z tym, nie bardzo rozumiem prezentowane przez niektórych z państwa oburzenie z tego tytułu.</u>
<u xml:id="u-56.9" who="#MichałDworczyk">Pan poseł Szłapka sugerował, że Fundusz Wyszehradzki wystarczy do tego, aby zrealizować wszystkie złożone cele. Niestety, panie pośle, ale nie wystarczy. Posła, który pytał, czy słyszeliśmy o istnieniu takiego przedsięwzięcia uspokajam, że zarówno minister Dziedziczak jak i ja słyszeliśmy o nim. Konsultowaliśmy ze sobą tę kwestię i dlatego wypowiadam się w imieniu nas obu. Proszę mi uwierzyć, panie pośle, że obecna inicjatywa jest znacząco szersza. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że mamy do czynienia z pewną polityczną decyzją rządów polskiego i węgierskiego. Ponieważ chcemy rozwijać stosunki między naszymi krajami, decydujemy się na realizację tego przedsięwzięcia.</u>
<u xml:id="u-56.10" who="#MichałDworczyk">Pani przewodnicząca, czy ja mogę panią poprosić o spowodowanie, aby sala pozwoliła mi dokończyć wypowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#ElżbietaKruk">Najmocniej przepraszam, panie ministrze, ale to małe zamieszanie wynika z kwestii natury organizacyjnej. Kończy nam się powoli czas, na który mieliśmy zarezerwowaną salę i próbujemy coś ustalić w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MichałDworczyk">Rozumiem, w takim razie błyskawicznie zbliżam się do końca. Na pozostałe pytania odpowiem bardzo krótko.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#MichałDworczyk">Ile instytutów działa pod nadzorem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Do tej pory mamy Instytut Zachodni, Ośrodek Studiów Wschodnich i Narodowy Instytut Wolności. Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej będzie czwartą instytucją tego rodzaju.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#MichałDworczyk">Czy są plany dotyczące tworzenia następnych instytutów tego rodzaju? Nie znam takich planów, przynajmniej jeśli chodzi o zamiary rządu. Dlaczego instytut ma podlegać pod kancelarię premiera a nie pod Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego? Ponieważ zakres działania tej instytucji bardzo daleko wykracza poza zakres kompetencji resortu kultury. Jeśli chodzi o pytanie pana posła Tarczyńskiego, to niestety, ale nie potrafię na gorąco udzielić precyzyjnej informacji, Wydaje mi się jednak, że z dotacji, której nie otrzyma partia Nowoczesna nie będzie można sfinansować działalności instytutu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#DominikTarczyński">Wielka szkoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#MichałDworczyk">Podobnie niemożliwe będzie finansowanie działalności z jakichkolwiek zajętych majątków.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#MichałDworczyk">Na zakończenie jeszcze dwa zdania á propos posła Tyszkiewicza. Powiedział pan, że większość kosztów wygeneruje bieżąca działalność. Panie przewodniczący, zachęcam jednak do zapoznania się z materiałami, które każdy poseł otrzymał przed dzisiejszym posiedzeniem. Jeżeli tylko jeden milion z sześciu przeznaczany jest rocznie na wynagrodzenia i koszty stałe, to chyba trudno jest twierdzić, że te koszty pochłoną większość środków.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#MichałDworczyk">Jeśli chodzi o kwestię tzw. oddziałów zamiejscowych, to zwracam uwagę, że ustawa przewiduje jedynie możliwość ich utworzenia, natomiast nie jest to zobowiązanie obligatoryjne.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#MichałDworczyk">Ostatnia sprawa. Sejm w swojej uchwale mówił o fundacji i to prawda, ale pan poseł, jako wytrawny polityk doskonale wie, iż od dłuższego już czasu ustawa o finansach publicznych nie pozwala na tworzenie fundacji. W obecnym porządku prawnym państwowa osoba prawna może wypełniać funkcje przynależne fundacji, a sprawa jest prostsza, także jeśli chodzi o finansowanie bezpośrednio z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#MichałDworczyk">Szanowni państwo, kończąc, chcę jeszcze odnieść się do jednej kwestii. Wiecie państwo, że istnieje i działa Centrum Dialogu Polsko-Rosyjskiego, mamy Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie oraz szereg innych instytucji, dzięki którym polskie państwo realizuje swoja politykę zagraniczną. Projektowany instytut będzie kolejnym przedsięwzięciem tego rodzaju. Proszę mi uwierzyć, że w interesie nas wszystkich leży wspieranie budowy dobrych relacji Polski z innymi krajami i dlatego proszę o poparcie przedłożonego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję panu ministrowi. Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektu z druku nr 2213. Przechodzimy do szczegółowego rozpatrzenia tekstu ustawy. Każdy poseł otrzymał uwagi Biura Legislacyjnego do projektu.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś uwagi do zaproponowanego tytułu ustawy? Pan poseł Bogusław Sonik, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BogusławSonik">Prosiłbym o wyjaśnienie treści odnośnika do tytułu, które stwierdza, że niniejszą ustawą zmienia się ustawę z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MichałDworczyk">O udzielenie odpowiedzi poproszę dyrektora Departamentu Prawnego KPRM, ponieważ pytanie ma charakter prawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ArmenArtwich">Dzień dobry państwu, Armen Artwich, Departament Prawny KPRM. Szanowni państwo, treść odnośnika jest spowodowana treścią art. 29 i 30 projektu, w których zmieniane są dwie ustawy wymienione w odnośniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BogusławSonik">To nie jest wystarczająca odpowiedź. Czy może pan wyjaśnić, o co chodzi? Nie mam obowiązku znać tamtych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nigdzie tak nigdy nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#ElżbietaKruk">Też się z czymś takim spotykam po raz pierwszy. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ArmenArtwich">Proszę państwa, zmiany, o które pyta pan poseł, są opisane wprost w art. 29 i 30. Wynikają one z założeń, jakie zostały przyjęte w projekcie, dotyczących weryfikacji osoby dyrektora Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej pod kątem ewentualnej współpracy z organami bezpieczeństwa państwa w latach 1944–1990. Jest to standardowe rozwiązanie stosowane w podobnych przypadkach. Z kolei zmiana w ustawie o zasadach zarządzania mieniem państwowym polega na rozszerzeniu listy państwowych osób prawnych, ponieważ instytut też ma być państwową osobą prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#ElżbietaKruk">Panie dyrektorze, zwykle dostajemy projekty, które w tytule mają nazwę ustawy, czyli ustawa z dnia o, tutaj tytuł, i ewentualnie dalej oraz o zmianie innych ustaw. W tym przypadku zaproponowaliście państwo inną metodę legislacji. Myślę, że teraz sprawa jest już wyjaśniona. Czy tak, panie pośle? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne pytania lub uwagi do tytułu ustawy? Nie ma uwag ani pytań. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia tytułu ustawy? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisje przyjęły tytuł ustawy.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 1. Czy są uwagi do art. 1? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PrzemysławSadłoń">Dziękuję, pani przewodnicząca. Przemysław Sadłoń, Biuro Legislacyjne. Szanowni państwo, proponujemy żeby skrót „Instytut”, który zgodnie z wolą wnioskodawców został zamieszczony w art. 2 został umieszczony w art. 1, czyli w pierwszym miejscu, w którym jest przywołany instytut i jego pełna nazwa. W konsekwencji należałoby oczywiście zrezygnować z wprowadzenia skrótu w art. 2 ust. 1. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do propozycji Biura Legislacyjnego? Czy są inne uwagi do art. 1? Pan przewodniczący Piotr Babinetz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PiotrBabinetz">Mam następujące pytanie: czy bardziej precyzyjnym sformułowaniem jest propozycja zawarta w art. 2 ust. 2, czyli, że „Instytut jest państwową osobą prawną”, czy może lepszym byłoby określenie, że „Instytut posiada osobowość prawną”?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ArmenArtwich">Lepsza jest propozycja wnioskodawców, panie pośle. Należy przesądzić, że instytut jest państwową osobą prawną, żeby nie było żadnych wątpliwości w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PiotrBabinetz">Rozumiem, dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś inne uwagi? Nie ma uwag. Czy ktoś z państwa posłów przejmie poprawkę zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PiotrBabinetz">Przejmuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuje, panie pośle. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 1 wraz z poprawką przedstawiona przez Biuro Legislacyjne i przejętą przez pana posła Babinetza? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 1 wraz z poprawką.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 2. Czy są uwagi do tego artykułu? Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jeżeli chodzi o art. 2, to w pierwszej kolejności pozwolę sobie zgłosić szczegółową propozycję dotyczącą ust. 1. Oprócz tego, o czym już wspomniałem, czyli skreślenia wyrazów „zwany dalej Instytutem” w związku z zamieszczeniem tego skrótu w art. 1…</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, że to jest konsekwencja przyjętej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzemysławSadłoń">Tak, pani przewodnicząca. Jednak oprócz sugestii dotyczącej treści przepisu proponujemy także, żeby ust. 1 z art. 2 przenieść do przepisów dostosowujących, z uwagi na brzmienie § 35 ust. 1 pkt 1 Zasad techniki prawodawczej. Charakter przepisu przesądza naszym zdaniem o tym, że taka regulacja powinna znaleźć w przepisach dostosowujących, a nie w przepisach ogólnych ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ElżbietaKruk">Chodzi panu o art. 2 ust. 1, panie mecenasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzemysławSadłoń">Tak, pani przewodnicząca, chodzi o art. 2 ust. 1. Zgodnie z Zasadami techniki prawodawczej, tego rodzaju przepis nie powinien znajdować się w przepisach ogólnych. Jako przepis o charakterze szczególnym, jednorazowym, jeśli chodzi o zastosowanie, powinien zostać zamieszczony w końcowej części projektu. Proponujemy, żeby to był artykuł oznaczony na roboczo jako art. 30a. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ElżbietaKruk">Jakie jest stanowisko strony rządowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ArmenArtwich">Zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są inne uwagi do art. 2? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PrzemysławSadłoń">Panie przewodnicząca, jeśli chodzi jeszcze o art. 2, ale także o art. 5 oraz 7, chcemy przedstawić uwagę o charakterze ogólnym. Nasze propozycje dotyczą w głównej mierze systematyki rozpatrywanego projektu ustawy i taki charakter posiada propozycja przedstawiona w pkt 3 zestawienia uwag i poprawek Biura, przedłożonych do projektu ustawy z druku nr 2213. Jak zaznaczyłem, odnosi się ona do art. 2, 5 i 7 oraz do art. 28. Proponujemy, żeby ta regulacja została, kolokwialnie mówiąc, nieco inaczej ułożona w projekcie. Szczegółowa propozycja poprawki znajduje się w przygotowanym zestawieniu. Nie wiem, czy jest sens, abym wszystko czytał. Postaram się krótko przedstawić sens tej propozycji. Zgodnie z nią, art. 2 odnosiłby się do kwestii o charakterze ustrojowym, jeśli chodzi o instytut. Przesądza on o tym, że instytut jest państwową osobą prawną, że działa na podstawie ustawy i statutu, poza tym przepis określa kto i jakie kwestie określa na podstawie statutu oraz reguluje zagadnienie używania okrągłej pieczęcie, ale jeśli chodzi o to ostatnie, powiedziałbym, że jest to sprawa techniczna.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#PrzemysławSadłoń">Drugim elementem składowym przepisów ogólnych byłby, zgodnie z naszą propozycją, przepis wskazujący podmiot nadzorujący działania instytutu. W projekcie ten przepis jest oznaczony jako art. 28, ale my proponujemy przenieść go do przepisów ogólnych.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#PrzemysławSadłoń">Kolejna kwestia regulowana w przepisach o charakterze ustrojowym dotyczyłaby siedziby instytutu i możliwości tworzenia oddziałów zamiejscowych. Te sprawy są uregulowane w artykule składającym się z czterech ustępów i oznaczonym na roboczo jako art. 2b.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#PrzemysławSadłoń">Ostatnia kwestia dotyczy ust. 3 i 4 w projektowanym art. 7, czyli zagadnienia kierowania oddziałem zamiejscowym i powoływania dyrektora tego oddziału. Nasza propozycja zakłada, aby ten przepis przenieść i umieścić po sekwencji przepisów dotyczących organów, a konkretnie dyrektora. Sekwencja przepisów powinna być taka, że po wyczerpaniu zagadnienia dotyczącego dyrektora wskazuje się, kto kieruje oddziałem zamiejscowym. Na roboczo ten artykuł, który składa się z dwóch ustępów, oznaczyliśmy jako 19a.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MichałDworczyk">Akceptujemy tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzemysławSadłoń">Dziękuję. Jest jeszcze jedna rzecz, o charakterze bardziej szczegółowym. Zwracam państwa uwagę na przedstawiony w proponowanym zestawieniu poprawek ust. 4 w art. 2b.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, panie mecenasie, mógłby pan powtórzyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzemysławSadłoń">Chodzi o proponowany art. 2b ust. 4. Ten przepis jest w naszej propozycji wytłuszczony. Różni się on nieco od propozycji zawartej w projekcie. Naszym zdaniem sformułowanie projektodawcy jest zbyt szerokie, zbyt szeroko odnosi się do zarządzeń, odwołując do ust. 1. Proszę bowiem zauważyć, że zgodnie z ust. 1 zarządzenie może dotyczyć, po pierwsze – tworzenia, a po drugie przekształcenia albo likwidacji oddziału zamiejscowego. Natomiast ust. 2 w art. 7 wskazuje, że to zarządzenie, a więc każde z nich, określa siedzibę, właściwość rzeczową oraz miejscową oddziałów zamiejscowych. Zakładamy, że zarządzenie o likwidacji nie będzie jednak określało ani właściwości miejscowej, ani siedziby. Takie zarządzenie ma zupełnie inny charakter niż zarządzenie o utworzeniu oddziału zamiejscowego. W naszym przekonaniu, trzy elementy, czyli określenie siedziby, właściwości rzeczowej i miejscowej oraz organizacji wewnętrznej, odnoszą się tylko do zarządzenia o utworzeniu oddziału zamiejscowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie mecenasie. Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli chodzi o zmianę systematyki zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne, to przedstawioną poprawkę opiniujemy pozytywnie, ale jeśli chodzi o zmianę merytoryczną dotyczącą proponowanego art. 2b ust. 4, to stoimy na stanowisku, że należy pozostawić pierwotne brzmienie przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś inne uwagi do przedstawionych propozycji? Pani poseł Scheuring-Wielgus, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Rozumiem, że rozmawiamy ogólnie o art. 2. Zgadza się?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#ElżbietaKruk">Nie ogólnie, pani poseł, tylko szczegółowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Dobrze, w takim razie chcę się odnieść do art. 2 ust. 3. Składam poprawkę, która zakłada, że siedzibą instytutu nie będzie miasto stołeczne Warszawa, jak proponują projektodawcy, tylko miasto Tarnów. Jeżeli rzeczywiście zależy państwu na stosunkach polsko-węgierskich, zwracam się w tej chwili do przedstawicieli ministerstwa, to wydaje mi się, że siedziba instytutu w Tarnowie miałaby symboliczne znaczenie. Przypominam, że w Tarnowie spotykali się prezydenci Polski i Węgier, w Tarnowie świętowano Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej i dlatego myślę, że warto tę propozycję rozważyć. Zgłaszam poprawkę, która przewiduje przeniesienie siedziby instytutu do Tarnowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś uwagi lub opinie odnośnie do zgłoszonych poprawek? Nie ma. Czy jeśli poddam pod głosowanie propozycję Biura Legislacyjnego, z korektą ministerstwa, którą przejmuje pan poseł Babinetz, to…</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo państwa proszę o spokój, bo nie słyszę nawet własnego głosu.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#ElżbietaKruk">Powtarzam pytanie, czy jeśli rozpatrzymy poprawkę Biura, to osobno powinniśmy jeszcze także rozpatrzyć poprawkę zgłoszoną przez panią poseł Scheuring-Wielgus?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzemysławSadłoń">Proponujemy, żeby jako pierwszą rozpatrzyć poprawkę zgłoszoną przez panią poseł i następnie, w zależności jak zostanie rozstrzygnięta kwestia siedziby, odnieść się do przedstawionej przez nas propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie mecenasie. Zgodnie z sugestią Biura Legislacyjnego rozpatrzymy najpierw poprawkę pani poseł Scheuring-Wielgus. Czy są uwagi do tej poprawki? Czy macie państwo jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Czy pan minister mógłby się odnieść do tej poprawki? Czy jest taka szansa?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#ElżbietaKruk">Oczywiście. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MichałDworczyk">Propozycja pani poseł jest naturalnie bardzo ciekawa, ale zwracam uwagę, że w celu konsumowania tego rodzaju potrzeb przewidzieliśmy możliwość stworzenia oddziałów zamiejscowych instytutu. W rozmowach na szczeblu premierów obu państw ustalono jednak, że siedzibą instytucji będą odpowiednio, w przypadku Węgier Budapeszt, a w przypadku Polski Warszawa. Musimy trzymać się podjętych ustaleń w tym zakresie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie ministrze. Szanowni państwo, poddaję pod głosowanie poprawkę pani poseł Scheuring-Wielgus stanowiącą, że siedzibą Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej będzie miasto Tarnów. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (3) Kto jest przeciw? (19) Kto się wstrzymał od głosu? (6) Stwierdzam, że poprawka nie została przyjęta przez Wysokie Komisje.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do głosowania poprawki przedstawionej przez Biuro Legislacyjne, przejętej przez posła Piotra Babinetza, wraz z korektą złożoną przez przedstawicieli KPRM. Chodzi o nadanie nowego brzmienia art. 2, następnie dodaniu art. 2a i 2b, z tym że ust. 4 w art. 2b pozostaje w brzmieniu projektu, i wreszcie dodaniu art. 19a po art. 19. Konsekwencją przyjęcia tej poprawki będzie wykreślenie art. 5, 7 i 28. Proszę, pani poseł Scheuring-Wielgus.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JoannaScheuringWielgus">Panie przewodnicząca, chciałabym swoją poprawkę zgłosić jako wniosek mniejszości. Czy mogę to uczynić?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, bardzo proszę. Proszę państwa, kto jest za przyjęciem poprawki Biura Legislacyjnego przejętej przez przewodniczącego Babinetza? (21) Kto jest przeciw? (0) Kto się wstrzymał od głosu? (8) Dziękuję. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do art. 2? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 2 wraz z poprawką zaakceptowaną przez Wysokie Komisje? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3. Czy są uwagi do tego artykułu? Jako pierwsze Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzemysławSadłoń">Chcemy zgłosić dwie uwagi odnoszące się do dwóch pierwszych punktów w ust. 2 tego artykułu. Wiemy, że użyte sformułowania zostały zaczerpnięte z grudniowej uchwały Sejmu, ale poddajemy pod państwa rozwagę ewentualne zastosowanie nieco zmienionej formuły redakcyjnej. Wydaje nam się bowiem, że rozwiązanie przyjęte w ust. 2 pkt 1 nie jest, oględnie mówiąc, za bardzo zgrabne od strony językowej. W związku z powyższym wskazaliśmy w naszym materiale dwie alternatywne propozycje brzmienia pkt 1 w ust. 2 w art. 3. Pierwsza, zamiast „przekazywanie młodym pokoleniom znaczenia tradycji polsko-węgierskiej” przewiduje sformułowanie „zaznajamianie młodego pokolenia z tradycją polsko-węgierską i jej znaczeniem”, a druga: „upowszechnianie wśród młodego pokolenia wiedzy o historii i tradycji stosunków polsko-węgierskich”.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga Biura dotyczy pkt 2 w ust. 2. Wydaje się nam, że z redakcyjnego punktu widzenia bardziej adekwatnym określeniem będzie „wzmacnianie” niż „wzmocnienie”. Wskazuje ono, że mamy do czynienia z zadaniem ciągłym, a nie jednorazowym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#ElżbietaKruk">Pan przewodniczący Piotr Babinetz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PiotrBabinetz">Szanowni państwo, jeśli chodzi o art. 3 ust. 2 dotyczący zadań instytutu, to chciałbym zaproponować przemodelowanie tego katalogu. Moim zdaniem, powinien się on rozpoczynać od tradycji i dziedzictwa kulturowego, w dalszej części powinno być nawiązanie do wymiany i współpracy młodzieży oraz w nieco inny sposób proponowałbym ująć ostatnie punkty.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PiotrBabinetz">Proponuję, aby ust. 2 brzmiał następująco: „Do zadań Instytutu należy: 1) pielęgnowanie polsko-węgierskich tradycji dziedzictwa kulturowego orz promowanie ich na płaszczyźnie życia publicznego i międzynarodowego; 2) rozwijanie polsko-węgierskiej współpracy naukowej i kulturalnej; 3) współpraca i wzajemna wymiana młodzieży szkolnej i studenckiej w obszarze edukacji, kultury i sportu; 4) wspieranie inicjatyw oraz projektów naukowych, kulturalnych i oświatowych, mających na celu wzajemne poznanie języka, kultury, historii i polityki obu państw; 5) wspieranie wzajemnej myśli innowacyjnej polsko-węgierskich organizacji kulturalnych, gospodarczych i politycznych w celu wzmacniania konkurencyjności obu państw; 6) finansowanie lub dofinansowanie przedsięwzięć na rzecz współpracy polsko-węgierskiej, organizowanie konferencji, seminariów i debat oraz prowadzenie działalności informacyjnej i wydawniczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Zostały zgłoszone poprawki. Panie ministrze, proszę o stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MichałDworczyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, zacznę od odniesienia się do uwag Biura Legislacyjnego. W naszej ocenie druga uwaga jest słuszna. Jeśli chodzi o ciągłość procesu, to jak najbardziej należy użyć wyrazu „wzmacnianie”. Przyjmujemy tę zmianę. Jeżeli natomiast chodzi o propozycje zmian wynikające z kwestii językowych w ust. 2 pkt 1, to proponujemy pozostawić naszą redakcję przepisu.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#MichałDworczyk">Poprawka zaproponowana przez pana przewodniczącego jest godna rozważenia, ale jeżeli pan przewodniczący wyrazi zgodę, to w tej chwili pozostawilibyśmy brzmienie przepisu jak w projekcie, natomiast nie wykluczamy powrotu do sprawy przy okazji drugiego czytania. Teraz chciałbym, abyśmy pozostali przy naszej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PiotrBabinetz">Rozumiem, że pan minister proponuje, aby tę kwestie jeszcze przemyśleć.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MichałDworczyk">Tak, proponuję, żebyśmy wspólnie ją przeanalizowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PiotrBabinetz">Dobrze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, że na razie pan poseł wycofał się ze swojej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PiotrBabinetz">W tej chwili tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#ElżbietaKruk">Pozostała nam zatem kwestia podjęcia decyzji o zmianie wyrazu „wzmocnienie” ma „wzmacnianie”. Pan minister wyraził na to zgodę. Czy potrzebujemy do wprowadzenia tej zmiany formalnej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrzemysławSadłoń">Tak, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pan poseł Babinetz przejmie tę poprawkę? Pan poseł potwierdza. Dziękuję. Czy są jakieś inne uwagi do art. 3? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 3 wraz z tą drobną poprawką, którą przejął pan poseł Piotr Babinetz? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 3.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 4. Czy są uwagi do tego artykułu? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 4 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 4.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#ElżbietaKruk">Art. 5 został wykreślony jako konsekwencja poprawki przyjętej do art. 2.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 6. Czy są uwagi do tego artykułu? Pan poseł Piotr Babinetz, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PiotrBabinetz">Art. 6 wymienia organy instytutu. Są nimi: Dyrektor Instytutu, Międzynarodowa Rada Instytutu i Rada Instytutu. Wydaje mi się, że rozwiązanie, które ustanawia dwa organy mające w nazwie wyraz „Rada” nie jest najlepsze. Proponuję poprawkę, która zmieni nazwę „Rady Instytutu” na „Kolegium Instytutu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, jakie jest w tej sprawie stanowisko kancelarii premiera?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MichałDworczyk">Analogiczne, jak przy poprzedniej poprawce pana posła. Proponuję, abyśmy tę kwestię jeszcze wspólnie przeanalizowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PiotrBabinetz">Panie ministrze, wydaje mi się, że to dość prosta sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#ElżbietaKruk">Nie wymaga ona chyba specjalnych analiz.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PiotrBabinetz">Przyjęcie poprawki wymagać będzie oczywiście wprowadzenia konsekwentnie zmian w pozostałych przepisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#MichałDworczyk">Właśnie dlatego, panie pośle, że jest konieczne konsekwentne wprowadzenie tych zmian nie chcielibyśmy nieprzemyślaną decyzją narobić niepotrzebnego bałaganu w treści projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, chyba bałagan nam nie grozi. Jeśli przyjmiemy tę poprawkę, to wraz ze wszelkimi konsekwencjami.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, czy podtrzymuje pan swoją poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PiotrBabinetz">Wycofuję ją.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Poseł Babinetz wycofał poprawkę. Jak rozumiem, przeanalizuje sytuację i zastanowi się, czy zgłosić poprawkę w drugim czytaniu.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#ElżbietaKruk">Szanowni państwo, czy są inne uwagi do art. 6? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 6 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 6.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#ElżbietaKruk">Art. 7 został wykreślony, podobnie jak art. 5, jako konsekwencja poprawki przyjętej do art. 2.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 8. Czy są uwagi do tego artykułu? Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne. Szanowni państwo, czy mogę prosić o to, abyście, jeżeli już musicie, kontynuowali rozmowy nieco ciszej? Dziękuję. Proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jeżeli chodzi o art. 8, to mamy propozycję zmiany w ust. 2 pkt 3. Chodzi o przesłankę niekaralności. Projektodawcy proponują, aby przesłanka została określona w odniesieniu do osoby w następujący sposób: „nie była skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo”. Nasza propozycja zakłada nieco inne sformułowanie tego przepisu. Zamiast mówienia o skazaniu prawomocnym wyrokiem sądu proponujemy sformułowanie „prawomocne skazanie”. Z czysto teoretycznego punktu widzenia wydaje nam się, że jest to brzmienie bardziej adekwatne, ale pragniemy jeszcze wskazać na pewną różnicę zakresową między tymi pojęciami.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#ElżbietaKruk">Szanowni państwo, bardzo proszę o spokój, bo w takich warunkach naprawdę nie da się pracować. Sprawa jest poważna, Biuro Legislacyjne zgłasza uwagi do projektu i naprawdę proszę o spokój na sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jak powiedziałem, chcemy także wskazać na pewną różnicę zakresową pomiędzy tymi pojęciami. Zaproponowane przez nas „prawomocne skazanie” nie odnosi się tylko do orzeczeń sądu, ale obejmuje także orzeczenia Trybunału Stanu. Pojawia się tym samym pewna kwestia o charakterze merytorycznym. U podstaw naszej propozycji pierwotnie znajdowały się tylko argumenty legislacyjne, ale należy uwzględnić także aspekt zmiany merytorycznej. Poza tym, zwracamy uwagę, że obydwie formuły są spotykane w systemie prawa. Uważamy, że nasza propozycja jest bardziej adekwatna, ale oczywiście nie oznacza to, że sformułowanie użyte przez autorów jest obarczone jakimś dużym błędem. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#ArmenArtwich">Jak wskazał pan mecenas, w systemie prawa spotyka się obydwa rozwiązania. Na obecnym etapie nie chcielibyśmy odstępować od propozycji zawartej w projekcie, ale nie wykluczamy powrotu do dyskusji na ten temat po dogłębniejszej analizie zagadnienia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do art. 8? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 8 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PiotrBabinetz">Rozpatrujemy art. 9. Czy są uwagi do tego artykułu? Proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzemysławSadłoń">Do art. 9 mamy trzy uwagi różnego rodzaju. Przedstawię je chronologicznie, tak jak widnieją w zestawieniu poprawek sporządzonych przez Biuro. Pierwsza uwaga dotyczy ust. 2 i 6, tj. przepisów, które odnoszą się do zastępcy dyrektora instytutu. Wprowadzenie tej regulacji w ramach art. 9 jest naszym zdaniem załatwieniem sprawy, mówiąc kolokwialnie, przy okazji. Proponujemy, żeby ta materia została wyodrębniona i ujęta w osobnym artykule. Ponadto zwracamy uwagę, że przepis ust. 6 odwołuje się do powołania na stanowisko zastępcy dyrektora, ale nie wskazuje, kto jest właściwym organem w tym zakresie. Brak jest wskazania właściwości organu, który zastępcę dyrektora powołuje.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PrzemysławSadłoń">Szanowni państwo, podsumowując tę grupę uwag, chcemy zaproponować, po pierwsze, żeby zagadnienie dotyczące zastępcy dyrektora instytutu wyodrębnić z art. 9 i ująć je w artykule oznaczonym na roboczo jako art. 11a, czyli po sekwencji przepisów dotyczących dyrektora instytutu. Dodatkowo proponujemy rozważenie uzupełnienia przepisów o przepis wyraźnie wskazujący, kto powołuje zastępcę dyrektora. Ta propozycja jest szczegółowo przedstawiona w siódmym punkcie zestawienia poprawek opracowanego przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#PrzemysławSadłoń">Jeżeli państwo pozwolicie, to na tym w tej chwili poprzestanę, a nasze dalsze uwagi do art. 9 przedstawię w dalszej kolejności. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PiotrBabinetz">Poproszę o stanowisko przedstawicieli KPRM.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#ArmenArtwich">Akceptujemy propozycję wyodrębnienia przepisów odnoszących się do zastępcy dyrektora instytutu w odrębną jednostkę redakcyjną. Jeśli natomiast chodzi o ewentualne uszczegółowienie przepisów w zakresie wskazania, kto powołuje zastępcę dyrektora, to proponujemy, aby ta kwestia została pozostawiona do rozstrzygnięcia w statucie.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Raz jeszcze Biuro Legislacyjne. Proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PrzemysławSadłoń">Rozumiem, że w takiej sytuacji nasza propozycja poprawki sprowadzałaby się do art. 11a, który składałby się z dwóch ustępów. W ust. 1 byłoby wskazane, że dyrektor instytutu kieruje jego działalnością przy pomocy zastępców, a ust. 2, poprzez odesłanie do innych przepisów, określałby wymogi dotyczące osoby zastępcy dyrektora. Czy dobrze zrozumiałem stanowisko pana dyrektora?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ArmenArtwich">Tak, o to chodziło, o wyodrębnienie redakcyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PrzemysławSadłoń">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PiotrBabinetz">Czy są inne uwagi do art. 9? Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PrzemysławSadłoń">Pierwsza grupa naszych uwag do art. 9 dotyczyła zastępcy dyrektora. Kolejna uwaga odnosi się do ust. 3 i 4 i ma charakter porządkowy z zakresu systematyki. Naszym zdaniem materia ust. 3 i 4 ściśle wiąże się z materią, jaka jest regulowana w art. 8 i dlatego proponujemy, żeby ust. 3 i 4 z art. 9 przenieść, jako kolejne ustępy oznaczone identycznie, czyli ust. 3 i 4 do art. 8.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#ArmenArtwich">Zgadzamy się.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję. Czy są jeszcze uwagi do tego artykułu? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PrzemysławSadłoń">Panie przewodniczący, ostatnia uwaga z naszej strony do art. 9 dotyczy ust. 5. Jest to regulacja o szczegółowym charakterze i niezbyt koresponduje z pozostałymi ustępami, a właściwie z jednym, bo po dokonanych przeniesieniach w art. 9 pozostanie tylko ust. 1. Ponieważ rzecz nie dotyczy jednak kreacji, powoływania ani zadań dyrektora, a w gruncie rzeczy chodzi o kwestię techniczną, jaką jest wynagrodzenie, to proponujemy, aby ust. 5 został wyodrębniony jako osobny artykuł, przeniesiony po art. 11 i oznaczony na roboczo jako art. 11a, bez wprowadzania zmian w jego treści. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#ArmenArtwich">Opowiadamy się za przyjęciem przedstawionej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję. W tej sytuacji przejmuję te poprawki, które zostały uzgodnione między Biurem Legislacyjnym a przedstawicielami KPRM. Rozumiem, że jest zgoda Wysokich Komisji na ich wprowadzenie.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PiotrBabinetz">Czy ktoś ma jeszcze jakieś uwagi do art. 9? Nie ma uwag. Dziękuję. Przekazuję prowadzenie Komisji pani przewodniczącej Elżbiecie Kruk.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 9 wraz z przyjętymi poprawkami? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 9.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 10. Czy są uwagi do tego artykułu? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PrzemysławSadłoń">W pierwszej kolejności uwaga o charakterze porządkowym. Proponujemy, żeby zamienić kolejność ust. 1 i 2. Wydaje się nam, że jako pierwsze należy wskazać ustawowe przesłanki wygaśnięcia kadencji, a dopiero po nich kwestie odnoszące się do możliwości odwołania ze stanowiska.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga Biura ma charakter merytoryczny. Proponujemy, żeby rozważyć uzupełnienie katalogu przesłanek skutkujących wygaśnięciem kadencji dyrektora o przesłankę korespondującą z wymogiem zawartym w art. 2 ust. 2 pkt 1, tj. korzystanie z pełni praw publicznych. Byłaby to regulacja analogiczna jak w przypadku karalność i niekaralności. Projekt ustawy przewiduje, jeśli chodzi o karalność, że na moment wyboru na stanowisko dyrektora osoba nie może być karana. Przepis formułuje przesłankę tak, jak państwo przyjęliście, czyli osoba nie może być skazana prawomocnym wyrokiem sądu. Jeśli jednak dana osoba zostałaby skazana w trakcie pełnienia funkcji, to na mocy ust. 2 w art. 10 pkt 3 kadencja dyrektora instytutu wygasałaby z mocy przepisu. Analogiczne rozwiązanie nie zostało przewidziane w odniesieniu do wymogu korzystania z pełni praw publicznych. Skutek jest taki, że na moment wyboru osoba musi wykazywać się tą przesłanką, czyli posiadać pełnię praw publicznych, ale już w trakcie pełnienia przez nią funkcji dyrektora, jeśli dojdzie do sytuacji, kiedy zostanie pozbawiona praw publicznych, nie będzie to skutkowało wygaśnięciem kadencji. Jest to zagadnienie merytoryczne, ale wydaje nam się, że z punktu widzenia kompletności regulacji zgłoszona wątpliwość powinna być wzięta przez państwa pod uwagę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie mecenasie. Proszę o stanowisko przedstawicieli Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#ArmenArtwich">Jeżeli chodzi o propozycję dotyczącą zamiany kolejności przepisów, to opowiadamy się za przyjęciem zgłoszonej w tym zakresie poprawki. Jeśli chodzi o dwie pozostałe uwagi, to opowiadamy się przeciwko i proponujemy pozostawić brzmienie pierwotne projektu. Jeśli chodzi o intencję zawartą w ust. 1 pkt 3, dotyczącym naruszenia przepisów ustawy, to oczywiście chodzi nam o tę ustawę. W innym przypadku użylibyśmy liczby mnogiej, czyli wyrazu „ustaw”. Reasumując, proponuję przyjąć pierwszą z trzech poprawek zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#ElżbietaKruk">Tylko pierwszą, panie dyrektorze?</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#ArmenArtwich">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pan poseł Babinetz przejmuje tę poprawkę, zgodnie z sugestią KPRM?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PiotrBabinetz">Przejmuję poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś inne uwagi do art. 10? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 10 wraz z przyjętą poprawką? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 10.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 11. Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PrzemysławSadłoń">Chcieliśmy tylko zasygnalizować, że w odniesieniu do zasad opracowywania planów działania instytutu nie istnieją żadne przepisy, które ewentualnie rozwijałyby tę instytucję. Ta kwestia może oczywiście zostać doprecyzowana w statucie, ale zwracamy uwagę, że choćby z punktu widzenia przepisów o charakterze przejściowym może pojawić się w obecnej sytuacji trudność przy opiniowaniu tego planu przez Radę Instytutu. Wszystko zależy od tego, na ile kwestie powołania Rady Instytutu i jego dyrektora zgrają się ze sobą czasie. W tym kontekście sygnalizujemy ewentualny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, panie mecenasie, że to tylko sugestia ze strony Biura Legislacyjnego do ewentualnego rozważenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzemysławSadłoń">Tak, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#MichałDworczyk">Pozostajemy przy tym, co jest w statucie. Te kwestie są regulowane w statucie.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do art. 11? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 11 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 11. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 12? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jeśli chodzi o art. 12, to nasze uwagi ograniczają się do kwestii redakcyjno-legislacyjnych. Po pierwsze, proponujemy zredagować ust. 1 analogicznie jak wygląda redakcja art. 15 w odniesieniu do Rady. Naszym zdaniem początek przepisu powinien brzmieć następująco: „W skład Międzynarodowej Rady Instytutu wchodzi nie więcej niż 20 członków” i dalej bez zmian. Można by się jeszcze zastanowić, czy nie powinno się określić dolnej granicy, jeśli chodzi o liczbę członków. Proponowany przepis jest bowiem sformułowany dość nietypowo, jeśli chodzi o regulację tego rodzaju zagadnień. Jeżeli liczebność danego organu nie jest wyraźnie określona, spotyka się rozwiązanie, które zawiera maksymalną, ale i minimalną liczbę członków danego organu. W tym przypadku określona jest tylko górna granica. Teoretycznie można sobie nawet wyobrazić, że taka rada będzie liczyć 2 członków, tyle musi być minimum, ponieważ chodzi o organ kolegialny. Niewątpliwie jest to jednak kwestia merytoryczna i to państwo musicie w tej sprawie podjąć decyzję.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga dotycząca art. 12 również dotyka kwestii redakcyjno-legislacyjnych. Chodzi o wprowadzenie pojęcia kadencji w odniesieniu do członków Międzynarodowej Rady Instytutu. Jeśli w przepisach jest mowa o kadencji, to z góry mamy do czynienia z konkretnym określeniem czasu jej trwania. W projekcie ustawy znajdujemy natomiast regulację, że kadencja ma być ustalana każdorazowo w akcie powołania w odniesieniu do poszczególnych członków. Rozumiemy intencję autorów projektu i dlatego proponujemy odstąpienie od użycia pojęcia „kadencja”. Naszym zdaniem wystarczające będzie posłużenie się sformułowaniem „na czas określony w akcie powołania”. Dzięki temu zostanie osiągnięty skutek oczekiwany przez autorów projektu i nie będzie żadnych wątpliwości teoretyczno-prawnych. W istocie, w odniesieniu do członków Międzynarodowej Rady Instytutu trudno jest mówić o kadencji, ponieważ brak jest przepisów, które zwykle wiążą się z określonymi gwarancjami w przypadku powoływania kogoś na określoną kadencję.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#PrzemysławSadłoń">Ostatnia uwaga jest do art. 12 ust. 4, który dotyczy przewodniczącego Międzynarodowej Rady Instytutu. Proponujemy nową redakcję przepisu. Po pierwsze, polega ona na odstąpieniu od sformułowania „powołanie”. Chodzi o uniknięcie wątpliwości odnośnie do relacji między powołaniem na stanowisko członka a powołaniem na przewodniczącego. Dlatego sugerujemy użycie określenia „wybieranie”. Jest ona poza tym użyta w odniesieniu do przewodniczącego Rady w art. 19.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#PrzemysławSadłoń">To wszystkie nasze uwagi do art. 12. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#MichałDworczyk">Przyjmujemy wszystkie trzy uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są jakieś inne uwagi do art. 12 lub uwagi do propozycji przedstawionych przez Biuro Legislacyjne? Pan poseł Sonik, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#BogusławSonik">Ponawiam moją wcześniejszą propozycję, aby w skład rady weszli przedstawiciele sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Spraw Zagranicznych delegowani przez te komisje. Uważam, że powinno być zasadą generalną, iż we wszystkich instytucjach, a przynajmniej w tych wymienionych przez ministra Dworczyka, podporządkowanych Prezesowi Rady Ministrów, powinni się znaleźć przedstawiciele parlamentu. Dzięki temu Sejm będzie miał lepszy wgląd w ich pracę i łatwiej będzie mu ocenić ich funkcjonowanie, a nie zapominajmy, że to parlament jest w ich przypadku organem powołującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#ElżbietaKruk">Czy my to możemy zapisać w projekcie ustawy? To pytanie do Biura Legislacyjnego. Nie jestem pewna.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#BogusławSonik">Oczywiście, że możemy to zapiać. Dlaczego nie? Wystarczy dopisać, że Sejm czy też właściwe komisje powołują po jednym przedstawicielu do rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#ElżbietaKruk">Ale mamy już zapis, że określi to prezes Rady Ministrów w drodze rozporządzenia. Czy ja to dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#BogusławSonik">Prezes Rady Ministrów nie może w rozporządzeniu określać trybu powoływania parlamentarzystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#ElżbietaKruk">Ale w tej chwili jest zapisane w projekcie, że skład określa prezes Rady Ministrów w drodze rozporządzenia. Gdybyśmy nawet chcieli dopisać posłów, jak pan proponuje, to w którym miejscu miałoby to nastąpić? Pytanie do Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#BogusławSonik">Pani przewodnicząca, jest tylko napisane, że powołuje prezes Rady Ministrów spośród kandydatów. Powołać zatem premier może, ale posłów będzie delegował parlament.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PrzemysławSadłoń">Dookreślenie składu Międzynarodowej Rady Instytutu to kwestia merytoryczna. Z prawnego punktu widzenia można sobie oczywiście wyobrazić konstrukcję, która będzie zakładała, że w skład rady wchodzą także posłowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#MichałDworczyk">Zgodnie z art. 14 nic nie stoi naprzeciw takiemu rozwiązaniu. Nie ma chyba sensu doprecyzowywanie teraz tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#ElżbietaKruk">No właśnie, panie ministrze. Zgodnie z art. 14 prezes Rady Ministrów określi w drodze rozporządzenia podmioty uprawnione. Skoro tak, to chyba może pośród nich umieścić parlamentarzystów. Proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#PrzemysławSadłoń">Oczywiście, pani przewodnicząca. W rozporządzeniu może się znaleźć regulacja, która zapewni udział parlamentarzystów w pracach rady, ale przepis w takim brzmieniu jak w projekcie nie gwarantuje udziału tych parlamentarzystów. Intencja pana posła Sonika, jak się zdaje, była taka, aby zapewnić przedstawicielom Sejmu miejsca w radzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#MichałDworczyk">Jeśli taka jest intencja pana posła, to niech złoży poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, to oczywiste, że poseł musi złożyć poprawkę. Mnie bardziej chodzi o to, że nad taką poprawką będziemy procedować i dlatego proszę o pana opinię na jej temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#MichałDworczyk">Proponuję utrzymanie obecnego zapisu, w brzmieniu przedłożenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem. Panie pośle, czy formalnie złoży pan poprawkę do art. 12?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#BogusławSonik">Oczywiście, pani przewodnicząca, najszybciej jak to możliwe, o ile sekretariat Komisji pomoże mi ją sprawnie opracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#ElżbietaKruk">W takim razie zaczekamy na formalne złożenie poprawki przez pana posła Sonika. Zresztą ona i tak dotyczyć będzie art. 14, a my w tej chwili zajmujemy się art. 12.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#ElżbietaKruk">Tradycyjnie zapytam, czy pan poseł Babinetz przejmuje poprawkę Biura Legislacyjnego do art. 12 zaakceptowaną przez przedstawicieli KPRM?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PiotrBabinetz">Przejmuję, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są inne uwagi do art. 12? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 12 wraz z poprawką? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 12.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 13. Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PrzemysławSadłoń">Mamy dwie uwagi o charakterze redakcyjnym. Pierwsza dotyczy pkt 2 i zawartego w nim sformułowania „podejmowanie współpracy polsko-węgierskiej” w odniesieniu do bliźniaczej instytucji tworzonej przez Węgrów. Uważamy, że w tym stanie rzeczy użycie wyrazu „podejmowanie” jest zbędne. Poza tym, już nawet z początkowych przepisów tego projektu wynika, że celem instytutu nie jest podejmowanie współpracy, lecz jej wzmacnianie i pogłębianie. Poddajemy to państwu pod rozwagę. Zakładając jednak, że współpraca polsko-węgierska już istnieje, to z pewnością nie można mówić w tym przepisie o jej podejmowaniu.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga dotyczy art. 13 pkt 5. Wydaje nam się, że w przypadku Międzynarodowej Rady Instytutu nałożenie na nią zadania w postaci składania wniosków nie jest adekwatne. W przypadku Rady Instytutu jest to sformułowane nieco inaczej, bo od strony uprawnienia organu. Stwierdza się bowiem, że Radzie Instytutu przysługuje prawo wnioskowania. W przypadku rady międzynarodowej kontekst jest inny i dlatego naszym zdaniem sformułowanie o składaniu wniosków powinno zostać z tego przepisu usunięte. Trudno składanie wniosków postrzegać jako określone zadanie. Jest to raczej inicjatywa organu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#MichałDworczyk">Jeśli chodzi o pierwsza sugestię, to ją akceptujemy. Drugą propozycję opiniujemy negatywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#ElżbietaKruk">Pierwsza kwestia to tylko korekta językowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#MichałDworczyk">Zgadza się, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#ElżbietaKruk">W takiej sytuacji poprawka nie jest potrzebna. Rozumiem, że wystarczy iż przyjmiemy uwagę Biura.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do art. 13? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 13 w zaproponowanym brzmieniu wraz z korektą redakcyjną? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 13.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do art. 14. Nie widzę na sali posła Sonika. Czy mam rozumieć, że zrezygnował ze złożenia zapowiadanej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#Głoszsali">Pan poseł jest poza salą. Przygotowuje poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są, w takim razie, jakieś inne uwagi do art. 14? Biuro Legislacyjne zgłasza jakiś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PrzemysławSadłoń">Bez uwag, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#ElżbietaKruk">Proponuję, żeby sprawę art. 14 odłożyć do momentu powrotu pana posła Sonika, a teraz przystąpić do rozpatrzenia kolejnego artykułu. Jest zgoda na taką propozycję? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#ElżbietaKruk">Art. 15. Czy są uwagi do tego artykułu? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PrzemysławSadłoń">Szanowni państwo, jeśli chodzi o art. 15, to mamy propozycję, z jednej strony, żeby jego treść przeformułować, a z drugiej, żeby połączyć ją z art. 17 i te zagadnienia, mówiąc kolokwialnie, nieco inaczej ułożyć. Poprawki Biura, co do zasady, mają w tym przypadku wyłącznie charakter redakcyjno-legislacyjny i doprecyzowujący. Szczególnie zwracamy uwagę na propozycję zaprojektowanego ust. 4 i na tym chciałbym się głównie skupić, przedstawiając naszą propozycję.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#PrzemysławSadłoń">Proszę państwa, projektowany przez nas ust. 4 w art. 15 stanowi odpowiednik art. 17 ust. 3 w brzmieniu zawartym w projekcie ustawy. Zgodnie z projektem, w art. 17 ust. 3 wskazuje się, że członkowie Rady Instytutu pełnią swoje funkcje do czasu powołania ich następców. Takie sformułowanie zakłada, że w przypadku odwołania członka rady, na przykład z uwagi na skazanie go prawomocnym wyrokiem, będzie mógł on nadal pełnić swoją funkcję do czasu powołania następcy. Nie jesteśmy przekonani, czy rzeczywiście taka była intencja autorów projektu. Być może przepis nie powinien ograniczać się wyłącznie do sytuacji, w której upływa kadencja. W tej chwili wygląda to tak, że jeśli upłynie kadencja a nowa Rada Instytutu nie została jeszcze powołana, to członkowie starej rady pełnią swoje funkcje do czasu powołania nowego składu rady. Przyjmując takie założenie, zaproponowaliśmy brzmienie ust. 4 w art. 15, ale poprosimy jeszcze przedstawicieli KPRM o ocenę, czy ich intencja została dobrze oddana w zaproponowanym przepisie.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#PrzemysławSadłoń">Pozostałe zmiany mają charakter porządkujący i zmieniają systematyką art. 15 i 17. Jeśli nasza propozycja spotkałaby się z państwa akceptacją, to konsekwencją jej przyjęcia będzie oczywiście skreślenie dotychczasowego art. 17. Jego materia zostanie bowiem pomieszczona w art. 15. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, jakie jest pana stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#MichałDworczyk">Poproszę o odpowiedź pana dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#ArmenArtwich">Szanowni państwo, przychylamy się do uwag Biura i przyjmujemy je w tych miejscach, w których propozycja dotyczy zmiany systematyki. Natomiast jeśli chodzi o przepis, który miałby zostać, to ust. 4 w art. 15 proponujemy utrzymać w oryginalnym brzmieniu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś inne uwagi do art. 15 i propozycji przedstawionych przez Biuro Legislacyjne? Proszę, pani przewodnicząca Śledzińska-Katarasińska.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Musiałam poprosić o głos, ponieważ jeśli mielibyśmy projekt ustawy traktować poważnie, to niewątpliwie praca nad nim przebiega w niedobrym tempie. To jednak uwaga na marginesie. Zastanawiam się natomiast, czy czasami nie mamy do czynienia z nakładaniem się niektórych zdań Rady Instytutu i Międzynarodowej Rady Instytutu. W jednym miejscu czytam, że ci coś opiniują, w drugim, że tamci. Może warto w takim razie trochę ograniczyć zadania Międzynarodowej Rady Instytutu, na przykład tylko do działań dwustronnych, a Rada Instytutu, jako organ krajowy, niech opiniuje inicjatywy, opracowania i badania prowadzone przez instytut. Być może nie mam racji, ale przy takim tempie pracy nad ustawą trudno jest wszystko odpowiednio ująć i doprecyzować. Wydaje mi się, że kompetencje obu rad mogą na siebie zachodzić, a co gorsza, mogą się one ze sobą w pewnych sytuacjach nie zgadzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#ElżbietaKruk">Czy zgłasza pani w związku z tym jakąś propozycję poprawki? Czy należy pani wypowiedź potraktować tylko jako uwagę, nad którą ewentualnie warto się zastanowić?</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Moje słowa kierowałam pod adresem przedstawicieli strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem. Czy panowie ministrowie rozwieją obawy i wątpliwości pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#MichałDworczyk">Według nas, pomiędzy kompetencjami rad instytutu nie ma kolizji, która mogłaby wygenerować jakieś problemy. Niemniej jednak chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Projekt ustawy znajduje się w Sejmie chyba od dwóch, a może nawet od trzech tygodni. Wracam w ten sposób raz jeszcze do zarzutu, że projekt jest szybko procedowany. Moim zdaniem nie znajduje on żadnego uzasadnienia w faktach.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie ministrze, pan przecież też jest posłem i doskonale wie, że dopiero wczoraj dowiedzieliśmy się, że dziś odbędzie się posiedzenie Komisji i plenarna debata nad projektem. Bardzo przepraszam, ale co to ma być?</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#ElżbietaKruk">Pani poseł, to ja przepraszam. Bądźmy precyzyjni, wcale nie wczoraj, ponieważ posiedzenie zostało zwołane już w ubiegłym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Komisja tak, ale o debacie nie było żadnej mowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#ElżbietaKruk">To akurat prawda. Ma pani rację. Chciałam tylko obronić swoją pozycję jako przewodnicząca Komisji. Posiedzenie zwołaliśmy wcześniej, ale faktycznie o debacie dowiedzieliśmy się dopiero wczoraj.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wypowiedź poza mikrofonem.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę włączyć mikrofon.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pkt 3 mówi o opiniowaniu przedkładanych przez dyrektora Instytutu propozycji działań Instytutu itd. Z kolei w art. 16 jest napisane, że Rada Instytutu opiniuje inicjatywy, opracowania i badania prowadzone przez Instytut. Nie wiem, czy to się od siebie bardzo różni, czy jedno w drugie wchodzi, ani czy się na siebie nakłada. Tego po prostu nie wiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MichałDworczyk">Panie poseł, obydwa ciała będą opiniować dokumenty, ale charakter tych ciał jest różny i nie ma między nimi żadnej kolizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#ElżbietaKruk">Zwracam uwagę, że w Sejmie też otrzymujemy opinie od różnych instytucji i jak doskonale wiemy treść opinii nie jest zobowiązująca. Można ją wziąć pod uwagę lub nie brać.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chyba że tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#ElżbietaKruk">Tak właśnie jest, pani przewodnicząca. Taki jest status prawny opinii. Czy są jakieś inne uwagi do art. 15? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 15 wraz z poprawką przejętą przez posła Piotra Babinetza? Chodzi o poprawkę zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne z korektą, wyłączeniem zasugerowanym przez kancelarię premiera. Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 15.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 16. Czy są jakieś uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 16 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 16.</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#ElżbietaKruk">Art. 17 na mocy przyjętej poprawki do art. 15 został wykreślony.</u>
<u xml:id="u-221.3" who="#ElżbietaKruk">Rozpatrujemy art. 18. Zgłasza się Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#PrzemysławSadłoń">Mamy dwie uwagi, pani przewodnicząca. Pierwsza z nich ma charakter porządkowy i jest analogiczna do uwagi, jaką zgłaszaliśmy do art. 10. Chodzi o zamianę kolejności przepisów odnoszących się do wygaśnięcia kadencji i odwołania ze stanowiska.</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga nie jest propozycją, a jedynie wątpliwością Biura Legislacyjnego. Zgodnie z art. 18 ust. 1 pkt 1 przesłanką do odwołania członka Rady Instytutu przed upływem kadencji może być nieuczestniczenie w pracach Rady przez okres co najmniej 6 miesięcy. Zwracamy uwagę, że brak jest ustawowej regulacji, która określałaby minimalną częstotliwość zwoływania posiedzeń Rady Instytutu. W tej sytuacji przepis z ust. 1 pkt 1 wydaje nam się niewłaściwy. Wystarczy bowiem, że rada nie zbierze się przez 7 miesięcy i wszyscy jej członkowie powinni zostać odwołani. Zwracamy uwagę, że jeśli ta przesłanka wystąpi, mamy do czynienia z obowiązkiem prezesa Rady Ministrów, a nie z uprawnieniem. Utrzymanie tego przepisu może przynieść skutki, co do których nie wiemy, czy wnioskodawcy w ogóle brali je pod uwagę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#ArmenArtwich">Jeśli chodzi o propozycję zmiany systematyki przepisu, to akceptujemy propozycję Biura Legislacyjnego w tym zakresie. Jeśli chodzi natomiast o tryb pracy rady i częstotliwość zwoływania jej posiedzeń, to te kwestie ureguluje statut. Zwracam tylko uwagę, że rada nie musi obradować na posiedzeniach. Może przyjmować uchwały także w trybie obiegowym. Drugą propozycję pana mecenasa opiniujemy negatywnie. Opowiadamy się za utrzymaniem regulacji w brzmieniu przedłożenia. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do art. 18 lub propozycji zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne? Brak uwag. Czy pan poseł Babinetz przejmie poprawkę zaakceptowaną przez KPRM?</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#PiotrBabinetz">Przejmuję, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 18 wraz z poprawką przejętą przez pana posła Piotra Babinetza? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 18.</u>
<u xml:id="u-227.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 19. Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jeżeli państwo pozwolicie, to przedstawimy nasze propozycje dotyczące art. 19 i od razu także propozycje przewidujące dodanie nowych jednostek, tzn. art. 19a i 19b, ponieważ te kwestie są ze sobą ściśle związane. Zasadniczym celem naszej propozycji jest uporządkowanie przepisów dotyczących Rady Instytutu. Na początek proponujemy przepisy o charakterze ustrojowym, ogólnym, w odniesieniu do przewodniczącego. Tej kwestii dotyczy ust. 1 w art. 19 w brzmieniu zaproponowanym przez nas w pkt 20 zestawienia uwag i poprawek do druku nr 2213. Zmiana ma charakter redakcyjny i polega na usunięciu pewnej niezręczności językowej, która występowała w projektowanym przepisie.</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#PrzemysławSadłoń">Następnie proponujemy przenieść ust. 3 z art. 19 i oznaczyć go jako ust. 1a. Uważamy, że jest on bardziej związany z ust. 1 niż ust. 2. Materia, o której mówię, zawiera się w art. 19, ale oprócz tego proponujemy jeszcze wyodrębnienie kwestii dotyczących zwoływania posiedzeń i zawrzeć je w osobnym artykule. Ten artykuł na roboczo oznaczyliśmy jako art. 19a. Oprócz zagadnień zawartych w art. 19 ust. 2, 4, 5 i 6 proponujemy przenieść do art. 19a przepis, który w projekcie ustawy został umieszczony w art. 32 ust. 2, czyli w przepisach przejściowych. Naszym zdaniem ten przepis nie ma charakteru przejściowego. Ma on charakter uniwersalny, ponieważ regulacja będzie znajdowała zastosowanie za każdym razem, kiedy zostanie powołana rada nowej kadencji. Dlatego proponujemy przenieść ten przepis do art. 19.</u>
<u xml:id="u-228.2" who="#PrzemysławSadłoń">Ostatni składnik tej grupy poprawek dotyczy wyodrębnienia kwestii dotyczącej zasad podejmowania uchwał przez Radę Instytutu. Proponujemy wyodrębnić ten przepis i umieścić go w odrębnym artykule, na roboczo oznaczonym jako art. 19b. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, proszę o stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MichałDworczyk">Przyjmujemy zgłoszone propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo dziękuję. Rozumiem, że pan poseł Babinetz formalnie przejmuje zgłoszone poprawki. Czy są inne uwagi do art. 19 lub do zaproponowanych poprawek? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 19 wraz z przyjętymi poprawkami? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 19.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 20. Czy są do niego uwagi? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 20 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 20.</u>
<u xml:id="u-231.2" who="#ElżbietaKruk">Art. 21. Czy są uwagi do art. 21? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 21 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 21.</u>
<u xml:id="u-231.3" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 22? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 22 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 22.</u>
<u xml:id="u-231.4" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 23? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 23 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 23.</u>
<u xml:id="u-231.5" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 24. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 24 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 24.</u>
<u xml:id="u-231.6" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 25? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#PrzemysławSadłoń">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, nie mamy gotowej propozycji poprawki, ale chcemy zgłosić wątpliwość dotyczącą ust. 1 w tym artykule. Proszę zwrócić uwagę na początkową część tego przepisu. Odnosi się on do możliwości składania wniosków o dofinansowanie. Wydaje się nam, że pominięto w tym przepisie jakiś wyraz. Mówiąc kolokwialnie, treść tego przepisu się nie czyta. W tej chwili ma on następujące brzmienie: „Z wnioskiem o finansowanie lub dofinansowanie przedsięwzięcia na rzecz współpracy polsko-węgierskiej, zwane dalej wsparciem, może wystąpić” – w tym miejscu jest ten moment, który budzi naszą wątpliwość – „każdy podmiot w sprawach objętych zakresem działania Instytutu”. Chcemy wyjaśnić, czy chodzi o każdy podmiot właściwy w sprawach objętych zakresem, bo tak można ten przepis czytać, czy chodzi o możliwości wystąpienia w każdych sprawach objętych zakresem? Nie wiem, czy państwo dokładnie zrozumieliście, co mam na myśli. Poprosimy o wyjaśnienie, jaka była intencja projektowanego przepisu? Czy określenie „spraw objętych zakresem” odnosi się do podmiotu, który może wystąpić z wnioskiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#MichałDworczyk">Panie mecenasie, doprecyzujemy tę kwestię w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#PrzemysławSadłoń">Czy do kwestii, która może dotyczyć wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#ElżbietaKruk">Panie ministrze, drugie czytanie jest za chwilę.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#MichałDworczyk">Jak to, pani przewodnicząca?</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#ElżbietaKruk">Drugie czytanie jest dzisiaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#MichałDworczyk">Dzisiaj, ale przed północą. Jest jeszcze czas.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie byłabym taka pewna, bo z moich informacji wynika, że zaczyna się o 16.45.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#ElżbietaKruk">Z tego co słyszę, nastąpiło jakieś duże przyspieszenie. Nie ulega wątpliwości, że drugie czytanie odbędzie się dzisiaj. Panie ministrze, uważam, że nad tą sprawą trzeba się zastanowić teraz. Nie będzie już czasu na dodatkowe analizy.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#MichałDworczyk">W tej sytuacji proponujemy, żeby dopisać wyraz „właściwy”. Po zmianie przepis brzmiałby następująco: „każdy podmiot właściwy w sprawach objętych zakresem dziania Instytutu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#ElżbietaKruk">Czy to rozwiewa wątpliwości Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzemysławSadłoń">Wszystko zależy od intencji, pani przewodnicząca. Czy to dookreślenie „w sprawach objętych zakresem” ma się odnosić do przedmiotu udzielonego wsparcia, czy dookreśla podmiot, który o takie wsparcie może wystąpić? W zależności od tego, do czego to odniesiemy, przepis może być rozumiany na dwa różne sposoby.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#ArmenArtwich">Panie mecenasie, proszę zwrócić uwagę, że dalsza część przepisu też odnosi się do tego podmiotu i mówi, cytuję: „prowadzący niezarobkową działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Trudno w tej sytuacji przyjąć, że sformułowanie „w sprawach objętych zakresem działania Instytutu” nie miałoby się odnosić do tego podmiotu. Myślę, że ono dookreśla ten podmiot.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzemysławSadłoń">Gdyby potraktować sformułowanie „w sprawach objętych zakresem działania Instytutu” jako wtrącenie w tym zdaniu, to ten przepis może być zupełnie inaczej rozumiany. Zgodzi się pan ze mną, panie dyrektorze? W takim przypadku podmiot jest dookreślony jedynie przez sformułowanie „prowadzący niezarobkową działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Na tym właśnie polega problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#ArmenArtwich">Jeśli to miałoby być wtrącenie, to byłoby ono niepotrzebne. Mówimy przecież o przedsięwzięciach na rzecz współpracy polsko-węgierskiej, a to jest właśnie zakres działania instytutu. W tym przepisie chodziło nam o dookreślenie tego podmiotu. Być może powinno być zaznaczone wyraźniej, że chodzi o podmiot działający w konkretnych sprawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#ElżbietaKruk">Panie dyrektorze, panie mecenasie, czy to wtrącenie jest naprawdę potrzebne w tym miejscu? Pan poseł Woźniak, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#TadeuszWoźniak">Szanowni państwo, wydaje mi się, że wystarczy drobne przeredagowanie tego zdania. Może takie sformułowanie byłoby do przyjęcia: „Z wnioskiem o finansowanie lub dofinansowanie przedsięwzięcia na rzecz współpracy polsko-węgierskiej, zwane dalej wsparciem, w sprawach objętych zakresem działania Instytutu może wystąpić każdy podmiot prowadzący niezarobkową działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Wydaje mi się, że o to właśnie chodzi, że każdy podmiot w tych sprawach może wystąpić.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#ElżbietaKruk">To, że w sprawach objętych działaniem instytutu, a nie w jakichś innych sprawach, to rzecz oczywista.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#MichałDworczyk">Szanowni państwo, proponuję, żeby wykreślić sformułowanie „w sprawach objętych zakresem działania Instytutu”. Ono jest niepotrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#ElżbietaKruk">Też mi się tak wydaje, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MichałDworczyk">Czyli pozostanie: „może wystąpić każdy podmiot prowadzący niezarobkową działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Każdy podmiot, z całej Europy?</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#ElżbietaKruk">To jest dookreślone w dalszej części przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja tylko zapytałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MichałDworczyk">Z Unii Europejskiej i EFTA, to jest dalej dookreślone, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#ElżbietaKruk">Ta kwestia jest akurat jasno uregulowana. Rozumiem, że pan poseł Piotr Babinetz przejmuje zgłoszoną poprawkę przewidującą wykreślenie słów „w sprawach objętych zakresem działania Instytutu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PiotrBabinetz">Tak, pani przewodnicząca, przejmuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są inne uwagi do art. 25? Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie ministrze, ja potrafię czytać ze zrozumieniem i wiem, co zostało w tym przepisie napisane. Wydaje mi się jednak, że taki zapis znacznie rozszerza spektrum podmiotów, które mogą ubiegać się o finansowanie lub dofinansowanie ze środków instytutu. Dlatego chciałabym się dowiedzieć, czy w węgierskim rozwiązaniu przyjęto taką samą zasadę? W sumie chodzi przecież o 6 mln zł z pieniędzy polskich podatników.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#MichałDworczyk">Pani przewodnicząca, uprzejmie informuję, że tak szczegółowo rozwiązania węgierskiego nie znam.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To jak w tej sytuacji mamy decydować?</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#MichałDworczyk">Bardzo przepraszam, ale w czym nam to przeszkadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#ElżbietaKruk">My mamy swoją ustawę i własną interpretację przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#MichałDworczyk">Dokładnie tak jest. Przyjmując tę ustawę i tworząc instytut w określonym kształcie, realizujemy pewien zamiar. Instytuty polski i węgierski są oczywiście siostrzane, ale to nie oznacza, że muszą być identyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są jakieś inne uwagi lub poprawki do art. 25? Nie ma uwag ani poprawek. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 25 wraz z poprawką przejętą przez pana posła Piotra Babinetza? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 25.</u>
<u xml:id="u-266.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 26. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 26 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 26.</u>
<u xml:id="u-266.2" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 27? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 27 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 27.</u>
<u xml:id="u-266.3" who="#ElżbietaKruk">Art. 28 został wykreślony jako konsekwencja wcześniejszej poprawki.</u>
<u xml:id="u-266.4" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 29. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 29 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 29.</u>
<u xml:id="u-266.5" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 30? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 30 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 30.</u>
<u xml:id="u-266.6" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 31? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 31 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 31.</u>
<u xml:id="u-266.7" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 32? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PrzemysławSadłoń">Mamy wątpliwość dotyczącą umieszczenia w katalogu jedynie dwóch spośród trzech podmiotów, które są organami instytutu. Domyślamy się, że powołanie dyrektora jest z proceduralnego punktu widzenia czynnością najprostszą i dlatego nie przewidujecie państwo żadnego terminu, ale chcielibyśmy się upewnić, czy taka była faktycznie intencja wnioskodawców, czyli żeby w odniesieniu do dyrektora instytutu nie wskazywać terminu, w jakim prezes Rady Ministrów powinien powołać go na to stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#MichałDworczyk">Tak, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 32? Brak uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 32 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 32.</u>
<u xml:id="u-269.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 33? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 33 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 33.</u>
<u xml:id="u-269.2" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 34? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 34 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 34.</u>
<u xml:id="u-269.3" who="#ElżbietaKruk">Na tym zakończyliśmy szczegółowe rozpatrywanie projektu ustawy, ale pozostała nam jeszcze poprawka pana posła Sonika, do której teraz, zgodnie zapowiedzią, wracamy. Jak się okazuje, pan poseł złożył swoją poprawkę nie do art. 14, jak myślałam, ale do art. 12, który już rozpatrzyliśmy. Proponuję jednak, abyśmy powrócili do tego artykułu. Poprawka pana posła Sonika brzmi następująco: „W art. 12 dodać ust. 2a w brzmieniu: Sejm powołuje dwóch przedstawicieli spośród posłów w skład Międzynarodowej Rady Instytutu”.</u>
<u xml:id="u-269.4" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi lub pytanie dotyczące tej poprawki? Nie ma. Jaka jest opinia pana ministra? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#MichałDworczyk">Negatywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#ElżbietaKruk">Poddaję poprawkę pod głosowanie. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez pana posła Sonika? (6) Kto jest przeciw? (14) Kto się wstrzymał od głosu? (2) Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała akceptacji Wysokich Komisji.</u>
<u xml:id="u-271.1" who="#ElżbietaKruk">Czy powinnam teraz powrócić do ponownego przyjęcia art. 12?</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PrzemysławSadłoń">Nie, ten artykuł nie został zmieniony, pani przewodnicząca, ale należy jeszcze rozpatrzyć art. 14.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#ElżbietaKruk">Ten artykuł pozostawiliśmy bez rozpatrzenia, ponieważ błędnie oczekiwaliśmy, iż poprawka posła Sonika zostanie wniesiona do tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-273.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do art. 14? Nie ma uwag. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia art. 14 w zaproponowanym brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Wysokie Komisje przyjęły art. 14.</u>
<u xml:id="u-273.2" who="#ElżbietaKruk">Szanowni państwo, zakończyliśmy szczegółowe rozpatrywanie projektu ustawy. Pozostaje nam jeszcze wyrażenie stanowiska w sprawie całości projektu. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy z druku nr 2213 i pozytywnym zaopiniowaniem go Wysokiej Izbie? (18) Kto jest przeciw? (6) Kto się wstrzymał od głosu?(0) Dziękuję. Stwierdzam, że Komisje przyjęły projekt ustawy i opiniują go pozytywnie dla Wysokiej Izby. Na posła sprawozdawcę proponuję pana przewodniczącego Piotra Babinetza. Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PiotrBabinetz">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Czy są inne kandydatury? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec propozycji, aby sprawozdawcą Komisji do ustawy z druku nr 2213 został pan poseł Piotr Babinetz? Nie słyszę sprzeciwu. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-275.1" who="#ElżbietaKruk">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>