text_structure.xml 56.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaKruk">Witam państwa. Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam panią minister Magdalenę Gawin – wiceminister kultury. Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Porządek dzienny obejmuje: pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej z druku nr 1537 i pkt II – pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie uczczenia 80. rocznicy Wielkiego Strajku Chłopskiego z druku nr 1656. Czy są uwagi do porządku? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ElżbietaKruk">Przypominam, że zgodnie z art. 39 ust. 1 regulaminu Sejmu pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia pkt I – pierwszego czytania projektu ustawy z druku nr 1537. Z Klubu Parlamentarnego PSL dostałem informację o zmianie przedstawiciela wnioskodawców. Będzie nim pan poseł Jan Łopata. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanŁopata">Bardzo dziękuję. Szanowna pani przewodnicząca, panie i panowie posłowie, pani minister, szanowni państwo. W imieniu wnioskodawców, którymi są posłowie PSL, mam zaszczyt zaprezentować projekt ustawy (łącznie z uzasadnieniem), której tytuł brzmi: „O ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej” – druk, tak jak powiedziała pani przewodnicząca, nr 1537.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanŁopata">Sama treść tej ustawy jest bardzo krótka. Składa się z preambuły i tylko 3 artykułów. Jak państwo pozwolicie, to je zaprezentuję: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej – za pomoc udzielaną uciekinierom, osobom ukrywającym się przed prześladowaniami i wysiedlanym, za walkę w oddziałach partyzanckich, za żywienie mieszkańców i żołnierzy ruchu oporu. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z szacunkiem odnosi się do ogromu ofiar poniesionych przez mieszkańców wsi – rozstrzeliwanych, wyrzucanych z domostw, pozbawianych dobytku, wywożonych do łagrów i obozów koncentracyjnych oraz na przymusowe roboty. Dlatego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stanowi co następuje:” – i tu są zapisy artykułów, które brzmią tak: „Art. 1. Dzień 12 lipca ustanawia się Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Art. 2. Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej jest świętem państwowym. Art. 3. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanŁopata">Uzasadnienie, które jest jakby integralną częścią tego projektu ustawy, na pewno mogłoby być bardziej obszerne. Pozwolicie państwo, że w skrócie je zaprezentuję. W okresie II wojny światowej polska wieś odegrała trudną do przecenienia rolę. We wrześniu 1939 r. jej mieszkańcy udzielali pomocy wojennym uchodźcom i żołnierzom Wojska Polskiego. Wieś była oparciem dla pierwszego partyzanckiego ugrupowania „Hubala”, a w odwecie za pomoc udzieloną „hubalczykom” oddziały niemieckie dopuściły się licznych zbrodni na ludności cywilnej. Różnymi formami represji dotkniętych zostało 31 miejscowości w przedwojennych powiatach: koneckim, kieleckim i opoczyńskim. Niemcy zamordowali łącznie 712 osób cywilnych, w tym kobiety i sześcioro dzieci. Dokonali także podpaleń w dwunastu miejscowościach, niszcząc ogółem około 620 zagród chłopskich a takie wsie jak Gałki, Hucisko, Skłoby i Szałas Stary zostały po tym kompletnie zniszczone, przestały istnieć.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanŁopata">Niemal natychmiast po zakończeniu działań wojennych jesienią 1939 r. okupant niemiecki rozpoczął wysiedlanie ludności polskiej z ziem włączonych do III Rzeszy. Wśród wysiedlonych dużą grupę stanowili mieszkańcy wsi. Wysiedlanym pozwalano zabierać tylko niewielką część majątku, a pozostałą zagarniętą przez III Rzeszę otrzymywali osadnicy niemieccy sprowadzeni w miejsce ludności polskiej. Do lutego 1942 r. władze niemieckie skonfiskowały blisko 900 tys. gospodarstw o powierzchni ponad 9 mln hektarów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanŁopata">W listopadzie 1942 r. rozpoczęto masowe wysiedlanie ludności Zamojszczyzny, którego musiano zaprzestać na skutek zbrojnego oporu oddziałów partyzanckich znanego jako Powstanie Zamojskie. Jednakże w wyniku działań okupanta z Zamojszczyzny wysiedlono ponad 100 tys. mieszkańców, wśród których ponad 30 tys. stanowiły dzieci. Odebrane polskim rodzinom dzieci były kierowane do obozów koncentracyjnych, do pracy w fabrykach, a kilkanaście tysięcy przeznaczono do germanizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanŁopata">W Generalnym Gubernatorstwie rolników obciążono kontyngentami obejmującymi niemal wszystkie produkty rolne. Chłopi musieli swoje produkty sprzedawać po urzędowych mocno zaniżonych cenach, a ich ilość w miarę nasilania się wojny systematycznie wzrastała. Za niewywiązywanie się z nałożonych kontyngentów groziły surowe kary, łącznie z karą śmierci.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanŁopata">Mieszkańcy wsi z okupowanych terenów byli masowo wywożeni do pracy w gospodarce niemieckiej. Ocenia się, że około 3 mln Polaków wywieziono na przymusowe roboty do III Rzeszy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanŁopata">Na terenach zajętych w 1939 r. przez Związek Radziecki upaństwowiono polską wielką własność ziemską, zaś na zamożnych chłopów tzw. kułaków nałożono obowiązek dostarczania artykułów rolnych. Chłopi zostali obciążeni wysokimi podatkami od posiadanego majątku. W 1940 r. rozpoczęto na tych obszarach kolektywizację wsi, którą przerwał dopiero najazd III Rzeszy na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. Wśród obywateli polskich deportowanych w głąb ZSRR w latach 1940–1941 mieszkańcy wsi stanowili znaczący odsetek.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JanŁopata">Wieś polska mimo grożących represji i prześladowań wykazywała się patriotyczną postawą przez cały okres wojny. Jej mieszkańcy wchodzili w skład wielu ugrupowań konspiracyjnych. Wieś żywiła mieszkańców miast i oddziały partyzanckie, udzielała schronienia Polakom wysiedlanym ze swoich siedzib przez okupanta, przechowywała ukrywających się Żydów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JanŁopata">Za taką patriotyczną postawę zapłaciła ogromną cenę. Spacyfikowanych zostało 817 polskich wsi, ich mieszkańców rozstrzeliwano, wywożono do obozów koncentracyjnych i na przymusowe roboty, a dobytek rabowano i niszczono paląc gospodarstwa, i całe wsie. Symbolem walki i męczeństwa mieszkańców polskiej wsi jest Michniów w woj. świętokrzyskim, który za pomoc niesioną partyzantom został spalony, a jego mieszkańcy w okrutny sposób wymordowani właśnie 12 i 13 lipca 1943 r. Najmłodsza ofiara pacyfikacji Stefanek Dąbrowa miał zaledwie 8 dni.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JanŁopata">Krwawo w historii polskiej wsi zapisał się rok 1943 na kresach wschodnich. W lipcu w ramach tzw. rzezi wołyńskiej nacjonaliści ukraińscy z UON i UPA w bestialski sposób wymordowali kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców polskich wsi.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JanŁopata">Dla ocalenia od zapomnienia i upamiętnienia zasług polskiej wsi w walce z okupantami, jej patriotycznej postawy i okrutnych cierpień w czasie II wojny światowej powinien zostać ustanowiony Dzień Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi. W sposób symboliczny powinien nim być 12 lipca – dzień pierwszej pacyfikacji Michniowa i apogeum mordów na kresach wschodnich.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JanŁopata">Chcę dodać, że projekt ustawy nie pociąga za sobą żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa lub jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JanŁopata">Na zakończenie chciałbym jeszcze z dużą satysfakcją odnotować, iż w dniu wczorajszym ukazało się oficjalne stanowisko rządu Rzeczypospolitej (chyba z wczorajszego dnia, 18 lipca) wobec poselskiego projektu ustawy o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa. Ono brzmi w ten sposób: „Poselski projekt ustawy o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, mamy stanowisko rządu i jest pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanŁopata">Tak? To bardzo się cieszę. Ja tylko chciałem odnotować, że jest to stanowisko i że ta opinia rządu jest pozytywną z taką uwagą o powiększenie czy uzupełnienie uzasadnienia, jeśli chodzi o art. 2 mówiący o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa świętem państwowym, co oczywiście przyjęliśmy do wiadomości i do realizacji. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, ale wiemy, że uzasadnienie nie jest do końca integralną częścią ustawy, bo potem w obrocie prawnym jest tylko ustawa, więc uzasadnienia zmieniać nie możemy. Uznajemy, że jest uwaga rządu, ale uzasadnienia nie będziemy zmieniać. Bardzo proszę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanŁopata">Na obradach plenarnych postaramy się…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaKruk">…rozpoczynam dyskusję. Czy są uwagi i pytania do pana posła? Bardzo proszę – pani przewodnicząca Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AnnaSobecka">Dziękuję. Pani przewodnicząca, szanowni państwo. Ja chciałam tylko spytać o jedną rzecz, bowiem zdaje się, że 2 lata temu Sejm pojął decyzję i również nasza Komisja o upamiętnieniu ofiar UPA i ustanowił dzień 11 lipca dniem właśnie tej pamięci. Czy to akurat musiało być dwunastego? Największa strata polskiej wsi nastąpiła 12 i 13 – to jest dzień po dniu, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanŁopata">Ma pani rację, tak to było, ustanowiliśmy, natomiast dzień 12, który wskazujemy jako najlepszy dla upamiętnienia, jest to dzień rozpoczęcia pacyfikacji Michniowa i chcemy, żeby to tak zostało uczczone. Nie widzę tu przeszkód…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AnnaSobecka">Dobrze, ja tylko pytam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanŁopata">Tak, ma pani rację, tak było i prosimy o to, by 12 lipca przyjąć jako ten dzień proponowany przez nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaSobecka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaKruk">Wydaje mi się, pani poseł, że można by jeszcze znaleźć wiele innych dni męczeństwa wsi polskiej. To nie jest tylko 11 lipca…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanŁopata">Dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaKruk">To jest 2 września, to są pacyfikacje niemieckie, to są wywózki, to jest Operacja Polska NKWD – 11 sierpnia. To jest symboliczna data pacyfikacji Michniowa – jako symbol, prawda? Myślę, że nie można łączyć obu kwestii. Czy jeszcze są uwagi i pytania? Bardzo proszę – pan poseł Piontkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DariuszPiontkowski">Mam pytanie. Czy w związku z tego typu projektem ustawy wkrótce będziemy również podejmowali ustawy, które będą wprowadzały kolejne święta państwowe dotyczące męczeństwa mieszkańców polskiej wsi, męczeństwa polskich robotników, ale także męczeństwa polskiej inteligencji mordowanej zarówno przez Niemców, jak i przez Sowietów? Czy związku z tym możemy się spodziewać podobnych inicjatyw? Jeśli nie, to nie wiem, czy jest sens wyróżniania tylko i wyłącznie jednej grupy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaKruk">Ale do kogo to pytanie, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#DariuszPiontkowski">To pytanie do wnioskodawców, ale może też i do rządu, bo rząd pozytywnie zaopiniował ten projekt ustawy, więc może warto całościowo przyjrzeć się tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pani minister?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MagdalenaGawin">Mogę powiedzieć, że na razie nic mi nie wiadomo, żeby w jakiś sposób były opracowywane inne dni, które miałyby przypominać o męczeństwie poszczególnych grup społecznych, ale przyznam się, że ja w tym nie widzę nic złego, dlatego że każdy z tych mordów miał historycznie i politycznie inne uzasadnienie. Wydaje mi się, że to jest dobrze, jeśli mamy takie dni. Narody, które mają tak tragiczną historię, po prostu nie mogą jej zmienić i muszą w jakiś sposób pamiętać o tych wydarzeniach.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MagdalenaGawin">Pani przewodnicząca, korzystając z tej okazji – to nie jest moja uwaga do tego projektu, ja się z niego bardzo cieszę, że on jest – chciałam tylko jeszcze dodać, że Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami mniej więcej miesiąc temu opublikował pierwsze świadectwa właśnie z zeznań m.in. wsi kieleckiej. To jest w Internecie, nazywa się „Zapisy terroru”. To jest sam początek, lata 40. Tych zeznań było bardzo, bardzo dużo, w latach 60., 70. będą one powiedziałabym – bardzo pojemne. Naprawdę warto wejść na te „Zapisy terroru”, bo jak mówimy: pacyfikacja wsi, to jest takie bardzo pojemne hasło, a tam są po prostu osoby o konkretnych imionach i nazwiskach, które straciły bliskich, straciły rodzinę, więc warto do tego zajrzeć.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MagdalenaGawin">Korzystając z okazji, że mam głos i jeśli pani przewodnicząca mi pozwoli, to chciałabym powiedzieć jeszcze o innym przypadku, dlatego że pacyfikacje wsi miały miejsce w całej Polsce. Wiem, że Kieleckie i w ogóle dystrykt radomski był najbardziej tragicznie naznaczony, natomiast chciałam zwrócić uwagę, że największa pacyfikacja na wsi polskiej to jest 2 września 1944 rok, północno-wschodnie Mazowsze, miejscowość Lipniak-Majorat obok Długosiodła. Tam zamordowano 448 osób, w tym kobiety, mężczyzn, dzieci, noworodki. Wszyscy zginęli jednego dnia. To był ostatni dzień okupacji niemieckiej. Niemcy przeprowadzili to z czystej zemsty za działania Armii Krajowej. Ta sprawa nie była podnoszona w PRL-u, dlatego że tuż obok były oddziały Armii Czerwonej i Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich nie zrobiła ani jednego śledztwa. W sprawie Michniowa było kilka. Warto także o tym pamiętać, również o tych miejscowościach, które były przez PRL zupełnie zapomniane.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MagdalenaGawin">Uważam, że to jest bardzo dobrze dla państwa polskiego, jeśli będziemy mieć taki dzień. On rzeczywiście trochę nam się zlewa z Wołyniem, ale rozumiem, że intencją projektodawcy było tutaj raczej uczczenie… Właśnie nie można mówić, że uczczenie Michniowa, bo Michniów jest symbolem, prawda? Chodziło w ogóle o wieś polską spacyfikowaną przez wojska niemieckie, dlatego że Wołyń jest trochę czymś innym. Wołyń to są czystki o charakterze etnicznym. Tam ginęli ludzie tylko dlatego, że byli Polakami i to były zbrodnie dokonywane przez UPA, a Michniów jest raczej symbolem pacyfikacji dokonywanych przez wojska niemieckie, ale tak jak mówię, one miały znacznie szerszy charakter. Ten Lipniak-Majorat na północno-wschodnim Mazowszu jest także symbolem pacyfikacji wsi polskiej, o której prawie nic nie wiemy. IPN otworzył śledztwo w tej sprawie dopiero chyba rok temu. Są natomiast ustalone wszystkie nazwiska ofiar – w latach 60. ustalono co najmniej 400 nazwisk, tak że wszystkie są ustalone, bo Główna Komisja Badania Zbrodni zebrała je. Jest tam wielki zbiorowy grób. Częściowo były ekshumacje, bo po wojnie rodziny same robiły ekshumacje. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, taka jest nasza historia, panie pośle. Jeszcze raz przypomnę – 11 sierpnia. Myślę, że tutaj też powinniśmy rozważyć rocznicę – teraz będziemy mieli 80. rocznicę – rozkazu Jeżowa rozpoczynającego operację polską NKWD, która pociągnęła z sobą też setki ofiar zarówno zamordowanych, jak i wywiezionych do Kazachstanu, uwięzionych. Myślę, że o tym też powinniśmy pomyśleć i zachowywać równowagę między tymi działaniami, niestety, dwóch najeźdźców i sąsiada. Musimy o tym pamiętać. Ta pamięć należy się ofiarom. Bardzo proszę – pan poseł Giżyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SzymonGiżyński">Na początku chciałem zapytać, czy możemy już dyskutować na temat projektu ustawy czy też…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaKruk">Nie, to jest jeszcze pierwsze czytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SzymonGiżyński">Dziękuję uprzejmie, to ja później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pan poseł Jacek Świat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekŚwiat">Szanowni państwo, ja oczywiście popieram tę ideę, bo ziemia świętokrzyska jest mi szczególnie bliska. Wzmacniając to, o czym mówi uzasadnienie, chcę przypomnieć, że Michniów został spacyfikowany za pomoc oddziałowi legendarnego majora „Ponurego”. 12 lipca wieś została częściowo spacyfikowana. Stacjonujący nieopodal „Ponury” poszedł z odsieczą, ale zastał już częściowo spaloną wieś. W odwecie za to został pod stacją Łączna zatrzymany niemiecki pociąg. Niemcy zostali rozbrojeni, wielu z nich zostało zabitych. W kolejnym odwecie 13 lipca Niemcy dokończyli pacyfikacji Michniowa. W sumie tam zginęło bodajże 212 osób. Jest to z pewnością jedna z największych pacyfikacji niemieckich dokonanych na polskiej wsi i już od dziesięcioleci Michniów jest miejscem symbolicznym, mówiącym nie tylko o męczeństwie wsi, ale również o znaczeniu polskiej wsi w utrzymywaniu oddziałów partyzanckich, w pomocy oddziałom partyzanckim.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JacekŚwiat">Przy tej okazji chcę też przypomnieć, że w Michniowie jest Mauzoleum Męczeństwa Wsi Polskiej. Chciałbym zapytać, jaka obecnie jest sytuacja, bo wiem, że w zeszłym roku to mauzoleum jeszcze nie było ukończone. Chciałem więc dopytać: kiedy to mauzoleum uzyska ostateczny kształt w 100%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Sonik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#BogusławSonik">Kontynuując wypowiedź pana posła chciałem zapytać wnioskodawcę, czy nie byłoby zasadne, żeby nazwa miejscowości Michniów znalazła się w artykule, gdzie mówi się…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaKruk">Ale to już wtedy, gdy przejdziemy do rozpatrywania tekstu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BogusławSonik">Tak, ale to jest ogólna uwaga, bo chcę powiedzieć dlaczego. Dlatego że dobrze jest skupić uwagę właśnie na takim jednym wydarzeniu, bo wtedy to bardziej przemawia do wyobraźni. We Francji dokonano jednej pacyfikacji w miejscowości Oradour-sur-Glane, która stała się symbolem całej okupacji niemieckiej. Dlatego postuluję, aby wnioskodawca rozważył taką sugestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Kasprzak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MieczysławKasprzak">Dziękuję bardzo. Wracając do tej dyskusji i do tego, co powiedziała pani minister, że mamy w Polsce wiele takich miejsc, chcę jeszcze poszerzyć tę informację. Właśnie w Michniowie jest taka koncentracja, bo mamy tam krzyże z całej Polski upamiętniające poszczególne miejscowości, gdzie dokonano pacyfikacji. To jest miejsce symboliczne, jest tam Pieta Michniowska i właśnie Michniów symbolicznie koncentruje te wszystkie miejscowości. Przez lata przywożono tam ziemię z tych miejscowości, stawiano krzyże z tabliczkami upamiętniającymi te miejscowości. Uważam, że jest to odpowiednie miejsce i symboliczne, które obejmuje całość. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan przewodniczący Babinetz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. Myślę, że jest tu bardzo cenna uwaga pani minister odnośnie do tych miejsc, w których mordowano Polaków, mieszkańców polskiej wsi, a które były przemilczane przez komunistów. Na pewno jest też szereg innych takich miejsc, nawet tych nieprzemilczanych, jak Aleksandrów w powiecie biłgorajskim, gdzie w efekcie wielu pacyfikacji i wielu mordów niemieckich zamordowano prawdopodobnie około 580 mieszkańców. Niemniej jednak myślę, że faktycznie Michniów jest miejscem szczególnie symbolicznym i w związku z tym myślę, że ta inicjatywa jest bardzo cenna, bardzo słuszna.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PiotrBabinetz">Zresztą wydaje mi się, że kilka lat temu był jakiś problem, że procedowaliśmy uchwałę okolicznościową i ona w dziwny sposób potem jakoś bodajże zaniknęła, więc tym bardziej myślę, że trzeba tę sprawę doprowadzić do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaKruk">Nie było wówczas woli. Czy są jeszcze jakieś inne pytania? Nie. Bardzo proszę pana posła – przedstawiciela wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanŁopata">Bardzo dziękuję. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za tę dyskusję i za przychylność w sumie w wypowiedziach. Oczywiście tych miejscowości, które w jakiś sposób są symbolem czy też miejscem kaźni mieszkańców wsi, jest wiele. Wymienię dwie, które są w moim sąsiedztwie: Szczuczki gmina Wojciechów, gdzie 2 października 1939 roku (miesiąc po wejściu) Wermacht dokonał pacyfikacji wsi Szczuczki, czy Borów w gminie Annopol nad Wisłą i wiele innych. Oczywiście Michniów, tak jak tutaj państwo mówili, jest pewnym symbolem, wymieniamy go w uzasadnieniu, ale nawet trudno zliczyć te wszystkie miejscowości.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanŁopata">Uwagi pana posła Piontkowskiego wysłuchałem trochę z niesmakiem, bo co to by oznaczało? Że podważa pan poseł zaangażowanie polskiej wsi w II wojnie światowej i w całej przestrzeni historii Polski? Wydaje mi się, że nie można tak traktować i bardzo dziękuję za ogólną przychylność i za przychylność rządu w tej kwestii. Myślę, że czas oddać polskiej wsi cześć i chwałę i ustanowić ten dzień dniem państwowego święta męczeństwa polskiej wsi. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – rozumiem ad vocem zgłasza się pan poseł Piontkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#DariuszPiontkowski">Źle pan odebrał moją uwagę. Chciałem tylko zaznaczyć, że poza chłopami także inne grupy społeczne ponosiły znaczne straty w okresie II wojny światowej. Skoro pojawiła się inicjatywa, która ma upamiętnić mordy dokonywane na jednej z grup społecznych – najliczniejszej wtedy, bo taka była struktura społeczna przedwojennej Polski, to jednocześnie trudno zapomnieć o podobnych dokonywanych (może mniej licznych) na polskiej inteligencji. Tu np. Akcja AB może być tym momentem, który stałby się symbolicznym upamiętnieniem mordów dokonanych na polskiej inteligencji. Chciałem tylko spytać, czy w ślad za tego typu inicjatywą nie warto podjąć inicjatyw, które pokazywałyby także mordy dokonywane na innych grupach społecznych, tak że proszę tego nie odbierać jako deprecjonowanie państwa inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanŁopata">Dobrze. Nie podejmuję dalszej polemiki, ale oczywiście chciałem tylko zwrócić panu uwagę, że pan również może wykazać taką inicjatywę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaKruk">Prawda. Pani przewodnicząca Katarasińska-Śledzińska – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, ta dyskusja może nawet jest niepotrzebna, bo prawdę powiedziawszy ja – rzadko mi się zdarza – zgadzam się z intencją czy też niepokojem pana posła Piontkowskiego. Nie wiem, ale krakowscy profesorowie też są jakimś symbolem, oczywiście jednym z wielu. Mam natomiast nadzieję, że to nie na tym będzie polegało, że będziemy ustanawiali te święta właśnie takim kluczem zawodowo-socjalnym, bo to też chyba byłoby niedobrze. Dyskutujemy, bo w tej chwili przyjęliśmy taką filozofię polityki martyrologii i oczywiście, jeżeli taka jest ta filozofia, to fakt, że wieś polska w tych latach, jej mieszkańcy, jest warta i godna, żeby to ustanowić. Może uznajmy, że to dobrze, że jest temat, który sprowokował nas do dyskusji, ale nie ma co nawzajem się niepokoić czy obrażać.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ponieważ w tej ustawie jest preambuła, to rzeczywiście nie ma żadnego problemu, żeby gdzieś wstawić Michniów, to, że jest symbolem. Prawdopodobnie chociażby młode pokolenie chciałoby wiedzieć dlaczego, bo nie czytają uzasadnienia. Pozostaje tylko ustawa, więc gdzieś to się powinno pojawić, dlaczego akurat ten dzień, zwłaszcza że mamy 11 lipca. Żeby to jakoś wytłumaczyć, to gdzieś powinno się znaleźć. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję. Zgadzam się z tym, ja zresztą zamierzałam zgłosić poprawkę do tekstu. Jeśli będą jakieś inne propozycje niż ten mój pomysł dopisania tego do ustawy, bo wydaje mi się, że rzeczywiście wydaje się to niezbędne, to bardzo proszę. Jeszcze pani minister i zakończymy debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MagdalenaGawin">Mam taką uwagę. Chciałam powiedzieć, że ja też nie odebrałam uwagi pana posła Piontkowskiego tak, że jest ona krytyczna, tylko po prostu zwróciła nam uwagę na taką sytuację historyczną Polski. Rzeczywiście mamy z różnych grup społecznych, bo akcja inteligencji też nie miała precedensu w Europie, nie miała precedensu w okupowanej Europie. Przez pierwsze 2 lata okupacji ginie 100 tys. wykształconych ludzi. Część z nich została aresztowana za sam fakt wykształcenia. PRL to transponował, że to chodziło o ruch oporu, że byli w AK. Ludzie, którzy zostali aresztowani w 1939 roku, 1940 roku, w jakiej AK mogli być?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MagdalenaGawin">Chciałam zwrócić uwagę wszystkim posłom na inny problem. Pani poseł Katarasińska powiedziała, że idziemy w kierunku martyrologii. Ja nie lubię tego słowa, bo tutaj nie chodzi o martyrologię. Chodzi o pamięć, która jest pamięcią żywą i która przede wszystkim jest pamięcią niezrytualizowaną. My nie powinniśmy dyskutować czy, tylko jak. Jestem ministrem już 2 lata i bardzo często biorę udział w rozmaitych uroczystościach. Obserwuję, że Polska ma pewien model zrytualizowanej pamięci, który polega na tym, że jest przemówienie zwykle władz albo dyrektora szkoły, są wieńce, tablica itd. Proszę mi wierzyć, że tam łącznie z nauczycielami nie ma jakiejś głębszej wiedzy. Jeśli uczymy młodzież w szkole, to ona powinna poznawać historię lokalną. Uważam, że poznanie śledztw, które były przeprowadzone w latach PRL-u, skonfrontowanie się z autentycznymi historiami ludzi jest czymś niezbędnym i potrzebnym, żeby te obchody narodowe nie przekształciły się w takie po prostu mechaniczne składanie kwiatów. Przy każdych tego typu obchodach dyrektor szkoły albo wojewoda albo ktokolwiek je organizujący powinien wspomnieć losy konkretnej rodziny. To jest bardzo ważne, to znaczy to, w jaki sposób prowadzimy politykę pamięci, bo kwiaty, tablica to jeszcze nie jest wszystko. To rzeczywiście jest niepokojące. Kiedy podczas naszych ostatnich spotkań w Kielcach po raz pierwszy pokazywaliśmy ludziom świadectwa z lat 40. (jest ich dużo więcej, są one bardzo interesujące, ciekawe), nie przyszli nauczyciele szkolni i to jest rzeczywiście coś bardzo niepokojącego. Zauważamy również to, że dzieci, które uczą się na temat pacyfikacji wsi i mieszkają w Kielcach albo w woj. świętokrzyskim, powinny też poznać fragment historii lokalnej. To nie musi być w podręczniku szkolnym, ale tutaj nauczyciel historii powinien zaproponować tę formę. Chodzi o to, żeby ta pamięć była bardziej pogłębiona niż w tej chwili. Wydaje mi się, że powinniśmy także rozmawiać o tym, jak mamy pamiętać, w jaki sposób mamy kodować tę pamięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ElżbietaKruk">Chciałam zwrócić uwagę, że jednak mieszkańcy wsi to była większość społeczeństwa polskiego. Też o tym pamiętajmy i również zwracam uwagę, że w tym wypadku mamy do czynienia z ustawą, więc jednak też wyjątkowo oczywiście jako symboliczne traktujemy datę i miejsce, wyjątkowo traktujemy tę rocznicę. Zamykam pierwsze czytanie.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do rozpatrywania tekstu ustawy. Czy są uwagi do tytułu? Bardzo proszę – pan poseł Sonik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogusławSonik">Uwaga porządkowa. Chyba lepiej brzmiałoby: „o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi” niż „Wsi Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ElżbietaKruk">Chyba tak. Nie? „Wsi Polskiej”. Tutaj nasi poloniści mówią, że „Wsi Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BarbaraBubula">Wyróżnikiem polszczyzny wśród innych języków słowiańskich jest to, że można stawiać przymiotnik po rzeczowniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">A gdyby było „Polskiej Wsi”, to być może należałoby napisać małą literą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pan poseł Sośnierz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejSośnierz">Jakkolwiek w języku polskim też jest zrozumiałe „Polskiej Wsi”, bo dotyczy to mieszkańców polskiej wsi. Cierpienie, walka, męczeństwo dotyczyło mieszkańców polskiej wsi. Bardziej precyzyjnie byłoby „mieszkańców polskiej wsi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale została nadana nazwa własna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ElżbietaKruk">Tak. To chyba rozumie się jakby samo przez się. Czy przedstawiciel wnioskodawców?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanŁopata">Prosiłbym o pozostawienie naszej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec pozostawienia tytułu w zaproponowanym brzmieniu? Nie ma. Komisja przyjęła tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – czy są uwagi do pierwszego akapitu preambuły? Bardzo proszę – pan poseł Giżyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SzymonGiżyński">Dziękuję uprzejmie. Może przeczytam ostatni wiersz, bo tego właśnie dotyczy propozycja mojej poprawki: „w oddziałach partyzanckich, za żywienie mieszkańców miast i żołnierzy” – tutaj jest „ruchu oporu”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, panie pośle, jeszcze raz. W którym miejscu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SzymonGiżyński">Sama końcówka pierwszego akapitu preambuły. Odczytam ostatni wiersz: „wysiedlanym, za walkę w oddziałach partyzanckich” i potem końcówka pierwszego wiersza: „za żywienie mieszkańców miast i żołnierzy” i jest tutaj „ruchu oporu”, ja proponuję jako uściślający, bardziej patetyczny, odpowiadający prawdzie i intencjom patriotycznym zapis: „i żołnierzy podziemnego państwa polskiego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ElżbietaKruk">Musi być złożona poprawka. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pana posła Giżyńskiego? Nie ma. Komisja przyjęła tę propozycję. Czy są jeszcze inne uwagi do akapitu pierwszego? Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#EwelinaRoguska">Dziękuję, pani przewodnicząca. Uwaga Biura Legislacyjnego dotyczy całej preambuły, ponieważ zwracamy uwagę na to, że obecne brzmienie preambuły może wskazywać na to, że mamy do czynienia z uchwałą w związku z tym, że to „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd”, a to jest charakterystyczne dla uchwał. Natomiast mamy do czynienia z projektem ustawy, a w procesie ustawodawczym uczestniczy jeszcze Senat i Prezydent. W związku z tym postulujemy czy proponujemy nieco przeredagować preambułę w sposób może bardziej bezosobowy, żeby nie wskazywać wprost, że tylko Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ElżbietaKruk">Jest propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">My nie możemy za parlament podejmować tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ElżbietaKruk">Nie, za parlament nie możemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#EwelinaRoguska">Chodzi o to, że przy tego typu ustawach…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ElżbietaKruk">Jaka jest propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#EwelinaRoguska">Oczywiście, mamy swoją propozycję. Przeczytam: „W hołdzie mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej – za pomoc udzielaną uciekinierom, osobom ukrywającym się przed prześladowaniami i wysiedlanym, walkę w oddziałach partyzanckich, za żywienie mieszkańców miast i żołnierzy” – ewentualnie tu z poprawką pana posła – „podziemnego państwa polskiego oraz z szacunkiem dla ogromu ofiar poniesionych przez mieszkańców wsi rozstrzeliwanych, wyrzucanych z domostw, pozbawianych dobytku, wywożonych do łagrów i obozów koncentracyjnych oraz na przymusowe roboty – stanowi się, co następuje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanŁopata">Myślę, że trzeba przyznać rację Biuru, bo jeśli ma to być proces legislacyjny zakończony podpisem pana prezydenta, to chyba tak musi być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do treści przedłożonej przez Biuro Legislacyjne? Bardzo proszę – pan poseł Giżyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#SzymonGiżyński">Miałem jeszcze uwagi do akapitu drugiego. Oczywiście też potwierdzam, że to może być w jednym sformułowaniu. W takim razie mam uwagę merytoryczną już do nowej postaci preambuły składającej się nie z dwóch akapitów, ale z jednego. Pani tutaj nie zmieniła treści, tylko układ, połączyła dwa akapity, co do tego nie mam wątpliwości, że to jest trafna koncepcja. Chodzi o końcówkę: „wywożonych do łagrów” i moim zdaniem tu powinno być takie brzmienie: „wywożonych do sowieckich łagrów i niemieckich obozów koncentracyjnych oraz na przymusowe roboty”. To też jest takie ujednoznacznienie, całkowicie zgodne z intencjami, z napisaną preambułą, gdzie są nie „nazistowskie”, nie „hitlerowskie” przymiotniki tylko „niemieckie”. Ta jednoznaczność całkowicie łączy się z duchem propozycji i szacunku dla ofiar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, ale jednak powrócę do propozycji Biura Legislacyjnego. To też musi być poprawka, tak? To ja przejęłabym tę poprawkę. Czy jest sprzeciw wobec przeformułowania preambuły w sposób zaproponowany przez Biuro Legislacyjne? To będzie moja poprawka. Nie ma. Komisja przyjęła tę poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pana posła Giżyńskiego? Nie ma. Czy są jeszcze inne uwagi do preambuły? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia preambuły wraz z trzema poprawkami zaakceptowanymi przez Komisję? Nie ma. Preambuła została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi? Mam tutaj propozycję, żeby art. 1 zapisać w ten sposób: „Dzień 12 lipca – dzień pacyfikacji Michniowa – ustanawia się Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JacekŚwiat">Przepraszam, „rocznicę” – nie „dzień pacyfikacji” tylko „rocznicę pacyfikacji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#ElżbietaKruk">Dzień jest rocznicą. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia takiego sformułowania? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofCzabański">Nie tyle sprzeciw, pani przewodnicząca, tylko tuż obok siebie mamy dwa razy „dzień”. Nie możemy zacząć „12 lipca” – bez „Dzień”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#ElżbietaKruk">Pewnie, że tak. Tutaj brakuje nam naszej byłej koleżanki Marzenki Machałek, która by nam powiedziała, że w ogóle jest nieprzyzwoicie, że ten „dzień” zapisaliśmy. Bardzo dziękuję za tę uwagę, czyli „12 lipca – dzień pacyfikacji Michniowa – ustanawia się Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej”. Czy są uwagi do tej propozycji? Bardzo proszę, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rzeczywiście, to tak, jakbyśmy ustanawiali w dniu, kiedy pacyfikujemy Michniów. Naprawdę, to brzmi w takim czasie teraźniejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Byłam pewna, że uda nam się wstawić to do preambuły i wtedy nie byłoby problemu, a teraz jest tu rzeczywiście…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ElżbietaKruk">Przecież 12 lipca jest dniem pacyfikacji Michniowa. Właśnie Michniów uznaliśmy za symbol losu mieszkańców wsi polskiej pod dwiema okupacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, ale jak mówimy, to jest…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ElżbietaKruk">Ale propozycja, pani poseł. Rozumiem, że jest sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#ElżbietaKruk">Kto jest za przyjęciem art. 1 w brzmieniu zaproponowanym przeze mnie? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ElizaKalita">14 – za, nie było głosów przeciw, 2 wstrzymujące się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ElżbietaKruk">Komisja przyjęła art. 1 w zaproponowanym przeze mnie brzmieniu. Dziękujemy za poparcie pani minister.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 2 w zaproponowanym brzmieniu? Nie ma. Komisja przyjęła art. 2.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego artykułu? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#ElżbietaKruk">Kto jest za przyjęciem ustawy o ustanowieniu Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej wraz z przyjętymi przez Komisję poprawkami? (20) Kto jest przeciw? (0) Kto się wstrzymał? (0) Komisja przyjęła ustawę jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#ElżbietaKruk">Pozostaje nam ustanowienie posła sprawozdawcy. Ja zaproponuję panią poseł Pasławską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#UrszulaPasławska">Tak, z wielką przyjemnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne propozycje? Nie ma. W takim razie zamykam pkt I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JanŁopata">Bardzo dziękuję, pani przewodnicząca, państwu posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do pkt II – pierwsze czytanie projektu uchwały z druku nr 1656. Przedstawicielem wnioskodawców jest pan poseł Mieczysław Kasprzak. Bardzo proszę, panie pośle, o uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławKasprzak">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. Za kilkanaście dni w sierpniu będziemy obchodzić 80. rocznicę Wielkiego Strajku Chłopskiego. Wielki Strajk Chłopski, który był proklamowany 15 sierpnia 1937 roku, trwał 10 dni – od 16 do 26 sierpnia. Była to jedna z największych manifestacji, największy zryw milionów chłopów polskich. Odnotowano wtedy zgromadzenia w 188 miejscowościach.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#MieczysławKasprzak">Oczywiście był to protest przeciwko bardzo złej sytuacji ekonomicznej wsi polskiej, ale nie tylko. Głównymi argumentami, jakie wtedy pojawiły się w wystąpieniach w 1937 roku, nie były doraźne korzyści ekonomiczne, ale troska o rozwój państwa demokratycznego na wzór istniejących już wówczas demokracji w zachodniej Europie.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#MieczysławKasprzak">Ten strajk spowodował akcję władz państwowych. W wyniku użycia sił zbrojnych zginęło 44 mieszkańców wsi, chłopów. Za 2 lata mieliśmy już wybuch II wojny światowej. Jest kilkanaście miejsc, głównie w Polsce wschodniej, w Małopolsce, gdzie te demonstracje miały swoje apogeum i nasilenie. W miejscowości Munina i zginęło 7 osób, w miejscowości Majdan Sieniawski – 8 czy 12 mieszkańców Kasinki Małej.</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#MieczysławKasprzak">Chcielibyśmy, aby w 80. rocznicę tych wydarzeń Sejm uczcił te wydarzenia uchwałą upamiętniającą. W imieniu wnioskodawców z KP PSL zwracam się więc do Wysokiej Komisji o podjęcie działań w tym zakresie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – otwieram dyskusję. Czy są pytania i opinie? Bardzo proszę – pan poseł Sonik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#BogusławSonik">Tutaj zwróciłbym uwagę na pewną niekonsekwencję i proszę o wyjaśnienie. Z jednej strony w uzasadnieniu wnioskodawcy piszą: „Z całą mocą podkreślamy, iż celem wystąpień chłopów w sierpniu 1937 r. nie były doraźne korzyści ekonomiczne ani nawet wielkie problemy ekonomiczno-społeczne, wymagające gruntownych reform, w tym przede wszystkim reformy rolnej. Głównym celem strajku było stworzenie” – tak pan powiedział – „podstaw rozwoju państwa parlamentarno-demokratycznego”. Natomiast w samej uchwale czytamy: „zdesperowani koszmarem wielkiego kryzysu gospodarczego, szczególnie dotkliwie odczuwalnego na wsi, w obliczu łamania podstawowych praw obywatelskich przez ówczesne władze sanacyjne, przeszli od słów do czynów i podjęli bezkompromisową walkę o zmianę na lepsze życia mieszkańców polskiej wsi”. Tutaj według mnie za mało wybrzmiewa intencja, która jest podniesiona w uzasadnieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#ElżbietaKruk">To już wszystko, panie pośle, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#BogusławSonik">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Giżyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#SzymonGiżyński">Dziękuję uprzejmie, pani przewodnicząca. Myślę, że głos pana posła Sonika bardzo plastycznie, tak dosłownie i właściwie odczytał, nawet podsumował intencje wnioskodawców współbieżne z głosem pana posła Sonika, a sama treść projektu uchwały jest taką próbą może nie tyle dosłownie przykrycia, ile lekkiego zawoalowania tej rzeczywistej, bardzo jasnej politycznej intencji, która wprost dochodzi tutaj do naszej świadomości i jednocześnie różnymi aluzjami, różnymi podtekstami w sposób jeszcze bardziej wyrazisty.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#SzymonGiżyński">Co do samych sformułowań to trudno się zgodzić z takim bardzo poetyckim określeniem – w sensie pewnej konkretnej poetyki: zdesperowani z powodu koszmaru wielkiego kryzysu gospodarczego. Jeżeli by to odnieść do ówczesnego stanu polskiej polityki gospodarczej, wielkich przemian związanych z Centralnym Okręgiem Przemysłowym, przecież adresowanych do polskiej wsi, to był jeden z podstawowych motywów takiej właśnie wielkiej strategii gospodarczej, to mamy tutaj pewne zaprzeczenie – zresztą całkowicie zgodne z tym, co powiedział pan poseł wnioskodawca, jeśli chodzi o motyw tego strajku, który był przedsięwzięciem stricte politycznym, ordynowanym również przez polityków na czele z Witosem, którzy znajdowali się wtedy poza granicami kraju. Sam pan poseł wnioskodawca w sposób jasny powiedział, że głównym motywem tego było dostosowanie kształtu państwa polskiego do światłych wzorców zachodnich. To i nie tylko to pobrzmiewa pewnymi aktualiami.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#SzymonGiżyński">Należy też przypomnieć bardzo jasno, że z wielkim entuzjazmem do tego strajku podeszły siły jawnie agenturalne i wrogie polskiemu państwu na czele z Komunistyczną Partią Polski – przybudówką sowiecką, wówczas oczywiście zdelegalizowaną i skompromitowaną tym, że była bitą, jasną sowiecką agenturą. Sowieci są pośrednictwem KPP bardzo agitowali za natężeniem walki. Była to agitacja przecież całkowicie połączona z celami politycznymi tego strajku.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#SzymonGiżyński">Formacja, oprócz innych, która w obszarze polskiej wsi zawsze organizowała i opowiadała się za taką orientacją narodową, solidarystyczną, czyli Stronnictwo Narodowe, które przecież swoją bazę polityczną, członkowską miało również na obszarze polskiej wsi, tego strajku zdecydowanie nie poparła.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#SzymonGiżyński">To wszystko składa się na moje dwie konstatacje. Po pierwsze – pobrzmiewa tutaj trudna do ukrycia taka aktualizacja intencji na użytek sytuacji przez państwa pewnych domniemanych podobieństw. Z drugiej strony – to jest druga moja uwaga – jest tutaj w sensie argumentacji, także w sensie sformułowań bardzo wiele nieostrożności i wątpliwości, łącznie już z takimi ujęciami czysto stylistycznymi, także pewnymi tropami, bo „chłopskim bohaterom walczącym o wolność i demokrację” to znowu jest tutaj taka reminiscencja ZBOWiD: wolność i demokracja w znaczeniu bardzo odniesionym do jednej konkretnej tradycji ideowej.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#SzymonGiżyński">Jako nie wnioskodawca nie zagłębiałem się przesadnie w jakieś propozycje, bo cały ten tekst jest przesiąknięty reminiscencjami takich poglądów i takich intencji, które z wielką trudnością skłoniłyby mnie do zaakceptowania tego tekstu i takich intencji przedstawionych właśnie w takiej postaci. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Babinetz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. O ile inicjatywa ustanowienia Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej była bardzo cenna i chwała za nią wnioskodawcom, to sprawa z projektem uchwały dotyczącej rocznicy Wielkiego Strajku Chłopskiego jednak jest zupełnie czymś innym. Aczkolwiek zrozumiała jest chęć pamięci o krwawych ofiarach, to że pan poseł Mieczysław Kasprzak podnosi tę sprawę ze względu chociażby na sytuację na północno-wschodnim Podkarpaciu, gdzie było dużo ofiar, choćby w Majdanie Sieniawski, to jednak uważam, że trzeba widzieć tę sytuację, ten strajk, ten protest w szerszym kontekście, właśnie tego, że miał wsparcie, uzyskał wsparcie i mocną agitację na jego rzecz ze strony sowieckiej agentury Komunistycznej Partii Polski, o czym już powiedział pan poseł Giżyński. Było to jednak działanie nieodpowiedzialne, dało możliwość działaniom sowieckiej agentury w Polsce, ale co też bardzo ważne, przeciwnikiem tego działania był człowiek, który wówczas nieformalnie, ale przewodził Stronnictwu Ludowemu, czyli Maciej Rataj –bardzo wybitna postać polskiej historii.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PiotrBabinetz">Jeszcze warto wspomnieć, że sam Wincenty Witos wiele lat wcześniej w broszurze „Czasy i ludzie” wskazywał na potrzebę np. ograniczenia prawa do strajku, wzmocnienia władzy wykonawczej, zmiany konstytucji, czyli zmiany konstytucji marcowej na inną.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PiotrBabinetz">Myślę, że podnoszenie w formie uchwały pewnej tragedii wewnętrznej, coraz trudniejszej sytuacji politycznej Polski, która była wykorzystywana przez wrogów Polski, nie byłoby dobre. Jednak de facto, niechcący, byłoby to uderzeniem w polską wspólnotę, tak że jestem przeciwny podjęciu tej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ElżbietaKruk">Czy ktoś jeszcze z państwa? Nie powtarzając argumentów przedłożonych przez panów posłów – moich przedmówców składam wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu uchwały. Bardzo proszę – pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MieczysławKasprzak">Szanowna pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. Ja się nie mogę zgodzić z przedstawionymi tutaj faktami, bo to PSL w tamtym czasie było głównym organizatorem tego strajku, tego protestu. To ludowcy stali na czele, m.in. dowodził strajkiem Maciej Rataj, dlatego że w tym czasie Wincenty Witos był wypędzony z kraju i przebywał w Czechosłowacji. Dlaczego Wincenty Witos musiał uciekać z Polski, ten, który stanął na czele obrony Warszawy i państwa polskiego w 1920 roku? To rodzi określone pytania.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#MieczysławKasprzak">My w samej uchwale nie wnikamy w te treści. Sytuacja na wsi polskiej była dramatyczna, panie pośle, tragiczna. Jak pan przeczyta wspomnienia z tamtego czasu, to zapałkę dzieliło się na czworo, taka była bieda, przeokropna bieda. Protest miał na celu zmianę funkcjonowania struktur państwa, reorganizacji państwa, demokratyzację państwa po to, żeby ludziom zaczęło się żyć lepiej. Nie można mówić, że mieliśmy przemiany, bo był COP. Tak, oczywiście, natomiast nie odczuwała tego cała reszta kraju, nie odczuwała tego wieś polska. Faktem jest, że to nie Moskwa, nie Rosjanie, ale wieś polska poniosła ofiary i 44 osoby, które zginęły, to byli rolnicy, mieszkańcy wsi, którzy odważyli się zaprotestować przeciwko tej sytuacji. Dzisiaj nie możemy obojętnie przechodzić obok tego i nazywać, że jakieś agentury zorganizowały strajk chłopów polskich. To bieda wypędziła ludzi na drogi i powiem wprost – to policja strzelała, nie inne agentury, tylko policja strzelała do tych chłopów i to z ostrej broni palnej. Wystarczy troszkę poczytać historii i zobaczyć, jak się działo.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#MieczysławKasprzak">Chcieliśmy uczcić pamięć tamtych wydarzeń, chcieliśmy uczcić ofiary tamtego okresu. Widzę, że państwo macie inne zdanie i z tego powodu jest mi bardzo przykro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ElżbietaKruk">Poczytaliśmy trochę historii. Bardzo proszę, najpierw sprostowanie – pan poseł Babinetz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PiotrBabinetz">Ja tylko jedno zdanie. Maciej Rataj, o którym mówiłem, był przeciwny koncepcji tego strajku, tego protestu, natomiast zaangażował się w niego Stanisław Mikołajczyk. Mikołajczyk owszem, natomiast Maciej Rataj miał tutaj inne zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, rozumiem, że głos przeciwny – pani poseł Lichocka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JoannaLichocka">Bardzo bym chciała, byśmy już może nie pogrążali się w tej dosyć ahistorycznej dyskusji z punktu widzenia choćby podręczników historii – nowoczesnych, współczesnych podręczników historii. Proponuję zamknąć tę dyskusję i przeprowadzić głosowanie. Ja popieram wniosek o odrzucenie tej uchwały w pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Poddaję wniosek pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu uchwały? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Bardzo proszę o podanie wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ElizaKalita">12 głosów za, 3 – przeciw, nie ma wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Komisja przyjęła wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#ElżbietaKruk">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję pana przewodniczącego Piotra Babinetza. Czy są inne kandydatury? Pan poseł się zgadza? Mamy posła sprawozdawcę. W związku z tym zamykam pkt II.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#ElżbietaKruk">Czy są jakieś sprawy bieżące? Nie ma. Dziękuję państwu, zamykam posiedzenie Komisji i życzę miłych wakacji, bo to ostatnie posiedzenie Komisji przed wakacjami.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>