text_structure.xml 42.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PiotrZgorzelski">Szanowni państwo, proszę o zajmowanie miejsc. Proszę o zamknięcie drzwi. Rozumiemy, że ze względu na zmiany organizacji ruchu w Sejmie niektóre osoby jeszcze będą do nas docierały, ale szanując czas nas wszystkich i zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, witając przede wszystkim panie i panów posłów, członków naszej Komisji. Witam zaproszonych gości. Witam pana Wojciecha Węgrzyna, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Witamy pana ministra. Witam pana generała Jacka Włodarskiego, dyrektora generalnego Służby Więziennej. Witamy obecnego wśród nas pana generała Pawła Nasiłkowskiego, który będzie referentem jednego z punktów. Witamy wszystkich zaproszonych gości; może nie będę już imiennie czytał listy wszystkich gości, bo wtedy nie zmieścilibyśmy się w planowanym czasie posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PiotrZgorzelski">Porządek dzienny naszego posiedzenia został dostarczony państwu posłom i obejmuje w punkcie pierwszym zapoznanie się z informacją na temat pracy osób pozbawionych wolności na rzecz jednostek samorządu terytorialnego; informację przedstawi pan generał Jacek Włodarski, dyrektor generalny Służby Więziennej. Punkt drugi – zapoznanie się z informacją na temat kary nieizolacyjnej w formie nieodpłatnej pracy, wykonywanej na rzecz dobra publicznego we współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego. Informację przedstawi pan generał Paweł Nasiłkowski, dyrektor Biura Nadzoru Elektronicznego z Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Ostatnim punktem posiedzenia będzie wręczenie dyplomów i wyróżnień przedstawicielom jednostek samorządu terytorialnego, szczególnie zaangażowanym w akcję resocjalizacji przez pracę na rzecz dobra wspólnego. Czy jest sprzeciw wobec zaproponowanego porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PiotrZgorzelski">W związku z planowanym wyborem marszałka Sejmu o godz. 13.00 mamy to ekspresowe tempo pracy. Przystępujemy do realizacji naszego porządku obrad. Proszę o zabranie głosu pana generała Jacka Włodarskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekWłodarski">Dzień dobry. Po pierwsze chciałbym bardzo gorąco podziękować Wysokiej Komisji i panu przewodniczącemu za umożliwienie nam przedstawienia informacji o współpracy z samorządami terytorialnymi. Proszę państwa, samorząd terytorialny od kilku lat jest dla nas najważniejszym partnerem. Na rzecz samorządu pracujemy my, na rzecz samorządu pracują nasi podopieczni. To jest w ogóle precedensowe posiedzenie – nie pamiętam, żeby komisja samorządu terytorialnego kiedykolwiek zajmowała się więziennictwem – a więc jest to dla mnie także wielka okazja po temu, aby podziękować samorządowcom; niektórych przedstawicieli samorządów zaprosiliśmy na posiedzenie. Bardzo serdecznie dziękuję państwu za przybycie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekWłodarski">Proszę państwa, współpraca z samorządami ma bardzo szerokie spektrum. Głównym jej elementem jest wykonywanie prac nieodpłatnych na rzecz samorządu oraz instytucji nadzorowanych i podległych samorządom, ale to są także działania, które mają charakter twórczy, artystyczny, sportowy. Spektrum jest bardzo szerokie; moja koleżanka za chwileczkę przedstawi ten temat, w sposób syntetyczny pokazując, jak to wygląda. Ta współpraca ma także wymiar materialny, bo dzisiaj są takie samorządy, które wyraźnie widzą, że jest to sensu stricto opłacalne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekWłodarski">Dla nas najważniejsze jest to, że skazani mogą robić coś dobrego, mogą się pokazać. Praca na rzecz samorządu bardzo często skutkuje tym, że po wyjściu na wolność otrzymują ofertę pracy. Praca nieodpłatna daje im także możliwość otrzymania referencji. Dzisiaj jest tak, że osoby skazane, opuszczające zakłady karne, mają bardzo trudny start. Ich pierwszym kontaktem z pracodawcą, którego szukają, jest żądanie przedstawienia zaświadczenia o niekaralności. To czasami jest łagodzone poprzez dobre referencje.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekWłodarski">Myślę, że postaramy się mówić krótko, natomiast nam także bardzo zależy, żeby tę współpracę przedstawili samorządowcy, aby powiedzieli, jak to wygląda z ich punktu widzenia. My widzimy, że są jeszcze pewne rezerwy i możliwości. Być może będzie też okazja – jeśli nie teraz, to w przyszłości – aby porozmawiać o tym, co można jeszcze zrobić, aby oddani nam do pilnowania i do naprawiania ludzie mieli dobre szanse po wyjściu na wolność.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekWłodarski">Powiem o jeszcze jednej kwestii, bo jest ona bardzo istotna. My tych ludzi, których kierujemy do pracy do samorządów, bardzo starannie dobieramy. Przygotowujemy ich, szkolimy, a praca na rzecz samorządu bardzo często staje się dla tych osób praktyką. To jest nabywanie kwalifikacji, to jest także zwiększanie szans. Jeżeli państwo pozwolą, teraz głos zabierze pani Luiza Sałapa, dyrektor Biura Penitencjarnego Centralnego Zarządu Służby Więziennej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#LuizaSałapa">Dzień dobry, serdecznie państwa witam. Jeśli państwo pozwolą, przedstawię krótką prezentację. Jest mi szczególnie miło, że mam możliwość udziału w posiedzeniu Komisji, która również zajmuje się m.in. samorządem terytorialnym, ponieważ osobiście także jestem gorącym zwolennikiem tego rozwiązania, aby skazani pracowali na rzecz samorządu i właściwie na rzecz nas wszystkich. Uważam za słuszne, żeby skazani nie tylko odbywali karę pozbawienia wolności za murami, ale żeby przynajmniej w jakiejś małej mierze odpracowali to, co nabroili – przepraszam za kolokwializm – przed przyjściem do więzienia.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#LuizaSałapa">Dla nich i dla nas, więzienników, jest to szczególnie cenne doświadczenie. Pozwala to także osobom, które widzą skazanych na co dzień – a zapewniam państwa, że wszyscy, jak tu siedzimy na sali, codziennie widzimy skazanych, którzy pracują na wolności, na zewnątrz więzienia na rzecz samorządów terytorialnych. Więźniowie codziennie wychodzą do pracy i sprzątają, malują, remontują, zbierają śmieci, opiekują się chorymi. Ci z państwa, którzy nie pracują w samorządach, nawet niekoniecznie o tym wiedzą lub niekoniecznie więźniów widzą. Oni starają się być w jakiejś mierze niewidoczni. Więziennictwo wiele lat temu zrezygnowało z takiej stygmatyzacji, dlatego skazani już nie wychodzą na zewnątrz w mundurkach z napisem zakład karny – ZK. Są bardziej anonimowi, co pozwala im wtopić się w społeczeństwo i nabyć te umiejętności, których byli pozbawieni. Najczęściej byli marginalizowani przed przyjściem do więzienia; teraz praca pozwala im przynajmniej w części na poczucie, że są w jakiejś mierze pożyteczni. Mam nadzieję, że za chwilę ta krótka prezentacja o tym powie. W prezentacji skupiłam się na krótkim okresie czasu – od 1 stycznia do końca czerwca 2014 r. Wszystkie dane, które tutaj przedstawię, są danymi za okres sześciu miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#LuizaSałapa">Proszę państwa, współpracujemy z przedstawicielami samorządów na podstawie zawartych porozumień. Tylko w pierwszym półroczu jednostki penitencjarne, czyli dyrektorzy aresztów śledczych i zakładów karnych, podpisali ponad 800 porozumień z przedstawicielami samorządów terytorialnych. Skazani, który przebywają w więzieniach, pracują m.in. w ośrodkach sportu i rekreacji, placówkach kulturalnych, ośrodkach terapii i profilaktyki uzależnień, w placówkach oświatowych oraz w innych ośrodkach, bardzo ważnych ze społecznego punktu widzenia, jakimi są m.in. ośrodki pomocy społecznej, hospicja, schroniska dla zwierząt czy domy pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#LuizaSałapa">W ramach współpracy prowadzonej pomiędzy zakładami karnymi i aresztami śledczymi a instytucjami samorządu w 2013 r. ponad 9 tys. skazanych wykonywało pracę na rzecz takich placówek, jak ośrodki sportu i rekreacji, placówki kulturalne, ośrodki terapii i profilaktyki uzależnień, placówki oświatowe. W zamian za prace wykonane na rzecz tych placówek ponad 32 tys. skazanych skorzystało z zajęć, organizowanych na ich terenie. To jest, proszę państwa, współpraca – i za to chylę czoła przed państwem z samorządów – bo nie tylko skazani coś naprawiają, malują, gdzieś pracują, ale też państwo użyczacie tych placówek, aby mogli zagrać na boisku, aby mogli nauczyć się, jak funkcjonować w grupie, w zespole. Z tych dobrodziejstw korzystają także funkcjonariusze Służby Więziennej.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#LuizaSałapa">Wspólne działania, organizowane przez Służbę Więzienną i instytucje samorządowe, służą także funkcjonariuszom. Na rzecz instytucji samorządowych w 2013 r. zaangażowanych było 1,3 tys. funkcjonariuszy Służby Więziennej, a ponad 6 tys. funkcjonariuszy i pracowników więziennictwa korzystało z udostępnianych przez instytucje samorządu obiektów sportowych, kulturalnych i oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#LuizaSałapa">Do końca czerwca 2014 r. prace nieodpłatne na rzecz organów samorządu terytorialnego oraz na cele charytatywne wykonywało łącznie ponad 30 tys. skazanych. Średnio w każdym miesiącu zatrudnionych nieodpłatnie było ponad 5 tys. skazanych. Prawie 3,5 tys. skazanych wykonywało prace nieodpłatne na rzecz placówek: oświatowych, kulturalnych i sportowych, służby zdrowia, ośrodków opiekuńczych i wychowawczych, urzędów i starostw, pomocy społecznej, zajmujących się ekologią, ochroną przyrody i zwierząt, związanych z utrzymaniem dróg oraz gospodarką wodną i komunalną.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#LuizaSałapa">Nie chcę epatować liczbami, bo to jest zawsze najmniej interesujące, więc chciałam zwrócić państwa uwagę tylko na dwie. Otóż tylko w okresie styczeń-czerwiec 2014 r. skazani w tym systemie, o którym teraz cały czas mówimy, przepracowali na rzecz samorządów ponad 3,5 mln roboczogodzin, co daje szacunkową wartość prac, proszę państwa, w wysokości ponad 31 mln zł. Gdyby państwo musieli zapłacić za wykonywaną nieodpłatnie przez skazanych pracę, samorządy poniosłyby wydatek w wysokości ponad 31 mln zł. Proszę państwa, to jest ogromna suma w budżecie samorządów i mam tego absolutną świadomość. Dlatego tym bardziej cieszymy się, jeżeli możemy nawiązać z państwem taką współpracę, bo to przynosi korzyści obu stronom.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#LuizaSałapa">Przepraszam, ale pozwolę sobie na osobistą wycieczkę na temat współpracy z samorządami. Przyszłam do Centralnego Zarządu Służby Więziennej w 2001 r. Wcześniej pracowałam w areszcie śledczym na ul. Rakowieckiej. Była ogromna zima w Polsce i wtedy wpadłam na pomysł: dlaczego skazanych nie można byłoby wykorzystać, aby pomagali ludziom odśnieżać, ponieważ ludzie też nie mogli dojechać do pracy? Poszłam z tym pomysłem do mojego szefa, ówczesnego dyrektora Służby Więziennej – i tak się zaczęła współpraca z samorządami m.in. przy odśnieżaniu i podczas powodzi. Natomiast pamiętam z 2001 r. telefon jednego z burmistrzów z podwarszawskiej gminy – nie powiem, który to był burmistrz i skąd dzwonił; burmistrz ten zadzwonił do mnie i powiedział, że to bardzo ładny pomysł, ale gdybym miała jeszcze dla tych skazanych łopaty, to już wszyscy byliby zadowoleni. Łopat, proszę państwa, nie mamy, ale współpraca od 2001 r. jest coraz lepsza i z tego bardzo się cieszę.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#LuizaSałapa">Tu chciałam państwu pokazać na slajdach kilka przykładów takiej współpracy, bo to najlepiej przemawia do wyobraźni; współpracy, o której jeszcze raz powiem, że bardzo ją sobie cenię. To są skazani, pracujący charytatywnie jako wolontariusze w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Szpitalu Miejskim w Brzegu Dolnym.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#LuizaSałapa">Proszę państwa, sama też dzwonię do placówek opiekuńczo-wychowawczych. Pamiętam, gdy wiele lat temu moje pierwsze telefony wywoływały niedowierzanie i popłoch, że chciałabym dać skazanych do pracy np. w domu pomocy społecznej. Tego rodzaju reakcji jest coraz mniej i za to też chcę ogromnie podziękować.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#LuizaSałapa">Na tym slajdzie widzimy, jak skazani z Zakładu Karnego w Goleniowie pomagają podopiecznym Ośrodka Pomocy Społecznej w Goleniowie. Tu skazani wykonują czynności, związane z opieką nad osobami niepełnosprawnymi w Stowarzyszeniu im. dr Edmunda Wojtyły w Wadowicach. Na tym slajdzie skazani wolontariusze pomagają niepełnosprawnym w hostelu w Nowym Stawie w woj. pomorskim. Tu skazani świadczą pomoc osobom starszym w Domu Pomocy Społecznej w Gorzowie Wielkopolskim.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#LuizaSałapa">W pierwszej połowie 2014 r. skazani wykonywali nieodpłatnie prace remontowe np. w 313 szkołach i 52 placówkach służby zdrowia. Ostatnio byłam na posiedzeniu w Ministerstwie Zdrowia i dowiedziałam się o bardzo złym stanie oddziałów psychiatrycznych. Mam zamiar nawiązać taką współpracę z dyrektorami szpitali, żeby w tych, gdzie oddziały psychiatryczne są naprawdę w strasznym stanie, rękami skazanych, przy pomocy skazanych poprawić chorym warunki.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#LuizaSałapa">Tu skazani z Zakładu Karnego w Siedlcach z oddziału terapeutycznego dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo wykonują nieodpłatnie zabawki, pomoce dydaktyczne i terapeutyczne, wspomagające rozwój dzieci autystycznych. Dzieci te chodzą do niepublicznego przedszkola w Siedlcach.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#LuizaSałapa">Kolejny slajd. Skazani z Zakładu Karnego w Żytkowicach, zatrudnieni w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych, oprócz wykonywania codziennych prac, związanych z utrzymywaniem czystości na terenie miasta, wykonują drewniane domki na place zabaw dla dzieci. Skazani z Zakładu Karnego w Siedlcach w ramach programu resocjalizacyjnego „Podaj łapę” pracują w Szaniawach – Matysach, gdzie powstało pierwsze w powiecie łukowskim schronisko dla bezdomnych zwierząt. Skazani sprzątają nieodpłatnie cmentarz w Leksandrowej (Nowy Wiśnicz). Skazani sprzątają okolice jeziorka Mleczarskiego w Bartoszycach.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#LuizaSałapa">Od wielu lat, proszę państwa, Służba Więzienna aktywnie uczestniczy w światowym wydarzeniu „Sprzątanie świata”, które właśnie odbyło się w ubiegły weekend. Kilkuset skazanych sprząta z funkcjonariuszami świat. Jak widzimy, są ogromne ilości śmieci. Tu skazani porządkują okolice jeziora Zajezierskiego koło Sztumu w ramach akcji „Sprzątanie świata”. Na kolejnym slajdzie też jest pokazana akcja „Sprzątanie świata”. Niestety, tak czasami wyglądają lasy. Tu skazani zbierają śmieci w lesie w ramach akcji „Sprzątanie świata”, a na kolejnym slajdzie segregują śmieci zebrane w lesie.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#LuizaSałapa">Skazani w ramach prac nieodpłatnych wycinają drzewa wokół jeziora Zajezierskiego, gmina Sztum; m.in. także po to, żeby wody nie wylewały i nie zalewały ludziom domów. Tu skazani umacniają wały przeciwpowodziowe w gminie Łomianki, województwo mazowieckie. Zawsze, jeżeli jest jakakolwiek klęska żywiołowa, państwo możecie liczyć na Służbę Więzienną i na skazanych. Tu skazani zabezpieczają domy przed nadejściem powodzi. Skazani odśnieżają ulice w Olsztynie.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#LuizaSałapa">W 2009 r. polska Służba Więzienna odniosła zwycięstwo w prestiżowym konkursie „Kryształowa Waga Wymiaru Sprawiedliwości”, organizowanym przez Dyrekcję Generalną Wymiaru Sprawiedliwości, Wolności i Bezpieczeństwa Komisji Europejskiej oraz Dyrekcję Praw Człowieka i Spraw Prawnych Rady Europy. Zwycięski projekt „Wolontariat skazanych w Polsce” obejmował współpracę z hospicjami oraz domami pomocy społecznej dla osób niepełnosprawnych i w podeszłym wieku, polegającą na zatrudnieniu osób pozbawionych wolności jako wolontariuszy, niosących pomoc najbardziej potrzebującym. Widoczna tu statuetka „Kryształowej Wagi Wymiaru Sprawiedliwości” znajduje się w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej. Jest najważniejszą europejską nagrodą, przyznawaną instytucjom promującym i ulepszającym działania systemu publicznego wymiaru sprawiedliwości w krajach członkowskich Unii Europejskiej i Rady Europy. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrZgorzelski">Bardzo dziękuję – także za dyscyplinę czasową. Odpowiadając niejako na wypowiedzianą przez pana generała kwestię chcę powiedzieć, że Komisja dostrzegła problem chociażby z tego powodu, iż większość członków Komisji ma za sobą w większym lub mniejszym stopniu epizod samorządowy, a zatem także zetknęliśmy się z pracą skazanych i osadzonych w obszarze działania swoich samorządów. Mam takie doświadczenie jako starosta płocki – skazani pomagali przy usuwaniu skutków powodzi w 2010 r., kiedy Wisła przerwała wały w Świniarach. Myślę, że oprócz tego, iż ma to oczywiście charakter resocjalizacji, to także w dużym stopniu jest to element budowania społeczeństwa obywatelskiego. Dlatego też kieruje do państwa słowa podziękowania i uznania.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PiotrZgorzelski">Od razu to powiedzmy, bo później może nie być czasu – jeśli pani dyrektor zechciałaby przekazać tę prezentację do naszego sekretariatu, to zostanie ona rozesłana do wszystkich posłów. Także wyślemy ją do zaprzyjaźnionych korporacji samorządowych, bo niestety, ale posiedzenia się pokrywają i w tym samym czasie odbywa się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Gdyby nie to, ci samorządowcy byliby tu dzisiaj; dzwonili i przepraszali. Tę prezentację oraz protokół z posiedzenia Komisji na pewno roześlemy tam, gdzie tylko będzie można, aby upowszechniać te dobre praktyki. Prosimy teraz pana pułkownika Nasiłowskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Generała.)</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PiotrZgorzelski">Pomyłka – jak nie w nazwisku, jak poprzednio, to w stopniu. Za trzecim razem będzie dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PawełNasiłowski">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, panie generale, szanowne panie i panowie, panie i panowie oficerowie. Mam nadzieję, że nasza relacja z panem przewodniczącym w pracy samorządowej nie spowodowała tego, że zostałem w sposób życzliwy zdegradowany, ale traktuję to jako bonus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PiotrZgorzelski">Do Płocka przyjechał pan jeszcze jako pułkownik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PawełNasiłowski">Nie, już nie. Szanowni państwo, pragnę wypowiedzieć się w bardzo krótkim komunikacie. Z uwagi na warunki posiedzenia zrezygnowałem z prezentacji, którą mamy przygotowaną; ewentualnie te materiały przedstawię Komisji. Bardzo krótki komunikat chcę wygłosić szanownym państwu posłom i państwu burmistrzom oraz starostom, który pokazuje ten problem z drugiej strony.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PawełNasiłowski">Otóż proszę państwa, istnieje w Kodeksie karnym taka kara, która nazywana jest karą średniej mocy, jak kara ograniczenia wolności, którą można wykonywać w dwóch formach i postaciach – albo częściowego zajęcia wynagrodzenia, albo społecznej, nieodpłatnej pracy na rzecz dobra publicznego, o którym dziś mówimy. Tu jest właśnie ten obszar, który chciałem państwu przedstawić jako pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości do spraw wdrożenia systemu kar nieizolacyjnych; system ten jest bardzo istotnym elementem współpracy z samorządami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrZgorzelski">Panie generale, można usiąść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełNasiłowski">Dobrze. Dziękuję bardzo. Tylko nie ukrywam, panie przewodniczący, że chciałem mieć zaszczyt i radość, by spojrzeć w oczy wszystkim obecnym i w ten sposób im się ukłonić, ale już siadam – zgodnie z porządkiem.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PawełNasiłowski">Szanowni państwo, ten zakres kar dotyczy osób, które są waszymi mieszkańcami – mówię do państwa przedstawicieli władzy samorządowej; osoby te popełniły czyn zabroniony i zostały przez sąd prawomocnym wyrokiem skazane na tę karę. Wykonywana przez nich praca nie wiąże się z bezwzględną izolacją w więzieniu. Pragnę dodać, że sądy w całym kraju średnio w ciągu roku używają tej formuły i tej kary w przypadku ponad 80 tys. osób. Niestety, jest kłopot – i ten problem chcę tutaj krótko przedstawić. Otóż część tych kar nie jest wykonywana, a w następstwie jest zarządzana kara w postaci kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Z różnych przyczyn tak się dzieje, o których dzisiaj nie będę mówił, ale otwiera się tu przed przedstawicielami najpiękniejszych małych ojczyzn i ich włodarzami, znajdującymi się na tej sali, możliwość dostrzeżenia olbrzymiego obszaru do wykorzystania właśnie w ramach kary ograniczenia wolności – w postaci nieodpłatnej pracy, wykonywanej na różne cele.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PawełNasiłowski">Kodeks stanowi, że praca tego rodzaju może być wykonywana w szerokiej formule. W ten sposób mogą być realizowane nie tylko cele samorządu, ale również cele instytucji, niosących pomoc charytatywną. Organizacja takiej pracy dla wielu samorządów jest bardzo istotna. Miałem zaszczyt uczestniczyć w tym działaniu od 2000 r., wówczas jeszcze poprzez senacką Komisję; potem Senat w 2003 r. podjął jedyną i naprawdę epokową uchwałę senacką w sprawie polityki karnej, pokazującą rolę samorządów. Także jest to niezmiernie ważny element polityki społecznej w ogóle, a szczególnie polityki karnej państwa w postaci stworzenia maksymalnej liczby miejsc pracy dla tych osób, które mogłyby w ramach nieodpłatnej pracy wykonać karę ograniczenia wolności w swoim miejscu zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PawełNasiłowski">Chciałem tu Wysokiej Komisji, a szczególnie obecnym na posiedzeniu przedstawicielom władzy samorządowej, przedstawić nowe możliwości, które w tej chwili stworzyło prawo. Przed nowelizacją Kodeksu karnego wykonawczego organizacja tej pracy była niezmiernie trudna, ponieważ nakładała wiele obowiązków finansowych na tę jednostkę, która językiem kodeksu była określana jako podmiot wykonujący karę ograniczenia wolności w postaci pracy nieodpłatnej. Było to absurdalne, ponieważ zadania te wykonywały nie tylko samorządy terytorialne, ale również jednostki np. III sektora, organizacje obywatelskie, szczątkowo kościoły i związki wyznaniowe. Aby wykonać powinność państwa, zadanie państwa, te jednostki do 2011 r. musiały ponosić dość poważne koszty: ubezpieczenia OC i NNW, płatnych szkoleń BHP, odzieży roboczej i również badań medycyny pracy. Po wielu bardzo konstruktywnych pracach te obowiązki zostały zniesione.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PawełNasiłowski">Obecnie podmiot, który wykonuje tę karę, nie ma żadnych obowiązków finansowych oprócz zapewnienia miejsca pracy. Jedyny obowiązek finansowy po stronie państwa ponoszą sądy, ubezpieczając tych skazanych. Nie mówimy tu o skazanych z systemu izolacyjnego, bo ich zawsze samorządy będą miały do dyspozycji, ale o wiele większej liczby skazanych na tę najbardziej sprawiedliwą społecznie karę. Proszę państwa, nie ma bardziej sprawiedliwej kary – i to jest absolutnie wpisane w ideę sprawiedliwości naprawczej – niż ta kara ograniczenia wolności. Jest to kara, gdy poprzez własną pracę – i to pracę na rzecz dobra publicznego – dokonuje się ekspiacji i jakby rozliczenia się ze społeczeństwem i wymiarem sprawiedliwości za swój czyn, który był czynem naruszającym społeczny porządek. O tym mówiła także pani dyrektor.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PawełNasiłowski">Kończąc i reasumując bardzo prosimy przedstawicieli władzy samorządowej, aby zechcieli w tej chwili dostrzec tę nową jakość, ponieważ prawo już daje samorządowi bardzo szerokie możliwości i formuły, także w związku z liczbą kar. Wśród takich kar ograniczenia wolności, które funkcjonują w wielu systemach prawnych, kara nieodpłatnej pracy jest oprócz kary grzywny jedną z wiodących kar. Jest karą najbardziej sprawiedliwą, społecznie akceptowaną, przynoszącą pożytek publiczny. Niestety, w naszym kraju nie jest ona realizowana na takim poziomie systemowym, na jaki praktycznie pozwala nasza wiedza i doświadczenie, a także kondycja najbardziej wiodących samorządów.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PawełNasiłowski">W związku z tym Prezydent Rzeczypospolitej podjął to zagadnienie jako temat do przepracowania w ramach forum debaty publicznej Prezydenta RP, które odbyło się już w ub.r.; chodzi o forum o szeroko rozumianej polityce karnej. A teraz pan przewodniczący też ten pomysł zaakceptował. W najbliższym czasie odbędzie się forum, dotyczące właśnie tej problematyki w kontekście współpracy z samorządami terytorialnymi, forum pokazujące możliwe rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PawełNasiłowski">Ostatnim elementem mojego wystąpienia będzie przedstawienie tego jakby nowego obszaru, który jest przed nami do wspólnego zagospodarowania – w takim kontekście, że są w kraju bardzo modelowe rozwiązania. Na przykład jeden z samorządów Mazowsza zatrudnia od sześciu lat pracownika w urzędzie miasta, który jest koordynatorem nieodpłatnych robót, wykonywanych przez mieszkańców tego miasta, kierowanych do pracy przez sądy stosownymi wyrokami w ramach kar ograniczenia wolności. Czyli jest tu stworzony model wykonania nieodpłatnej pracy przez mieszkańców tego miasta. Znam też inne tego rodzaju gminy w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PawełNasiłowski">Dziękuję jeszcze raz panu przewodniczącemu za naszą współpracę w ramach konwentu wójtów i starostów Mazowsza, jak też innych konwentów wójtów i starostów, w których pracach miałem zaszczyt uczestniczyć. To jest jeden model, który daje duże efekty finansowe. Koordynator tego typu robót, jeśli w pobliżu jest jednostka penitencjarna, również koordynuje cały zakres wykonywanych prac – zarówno przez skazanych zza muru, jak i skazanych, którzy w ramach kar ograniczenia wolności wykonują nieodpłatną pracę. Stwarza to bardzo wymierne efekty i korzyści dla samorządu; już nie powiem o wielkim uznaniu społecznym, kiedy ludzie widzą, że przybywają różne inwestycje, na które samorząd do tej pory nie mógł wygenerować środków, a bezpłatna siła robocza plus materiał spowodowały, że przybyły nowe jakości. Oczywiście tę aktywność można kierować do różnych dziedzin – np. utrzymania dóbr kultury czy wspomożenia pracy charytatywnej; można pracę skazanych wykorzystać we wszystkich, szeroko pojętych zadaniach samorządu, gdzie tylko jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PawełNasiłowski">Również będę bardzo prosił szanownych przedstawicieli władzy samorządowej o to, żeby zechcieli pomóc w dywersyfikacji wykonywania kar ograniczenia wolności. Niestety, jest tu jeszcze pewien relikt z poprzedniego ustroju. Otóż tego rodzaju praca jest generalnie traktowana wyłącznie – tu przepraszam za lekko satyryczne określenie, ale oddające rzeczywistość – jako kara wykonywana przy wykorzystaniu miotły, łopaty i jakichś dość prostych narzędzi. Tymczasem na tego rodzaju karę ograniczenia wolności najczęściej bądź w dużej mierze są skazywani np. przedstawiciele środowisk naukowych czy wolnych zawodów. Nie ma więc sensu, aby profesor, który za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu otrzymał karę ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin nieodpłatnej pracy przez 10 miesięcy, chodził z miotłą; tym bardziej lekarz, nauczyciel akademicki, prawnik.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PawełNasiłowski">Tu jest niezbędna wielka pomoc samorządów, żeby stworzyć takie możliwości, aby np. w nieodpłatnej pomocy prawnej wykorzystać orzeczone kary tego typu, a w przypadku innych grup zawodowych choćby je zdywersyfikować. Ta kara nie może być upokarzającym aktem sprawiedliwości w stosunku do obywatela. Tej zmiany nie uczynimy bez samorządów. To ogromnie ważny element współpracy samorządów z lokalnymi organizacjami obywatelskimi oraz kościołami i związkami wyznaniowymi, które jeszcze bardziej rozszerzają spektrum wykonania tej kary w stosunku do ich własnych obywateli i mieszkańców. Jeżeli ci ludzie doświadczą tego dobra, to zaświadczam państwu – bo przez te kilkadziesiąt lat mojej pracy to widziałem – że skazani uszanują to w dużej mierze, a lokalna, piękna mała ojczyzna będzie miała z tego pożytek.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PawełNasiłowski">Kończąc moje wystąpienie pragnę zaznaczyć, że kończę sześć i pół minuty przed czasem, a więc wykorzystam jeszcze pół minuty. Chcę poprosić o zapisanie w państwa kalendarzach ewentualnej obecności na forum debaty publicznej prezydenta. O otwarcie się na stworzenie możliwości, aby sądy mogły w terenie orzekać takie kary, bo całą istotą skuteczności tego systemu, czyli kary poprzez pracę nieodpłatną, jest jego lokalność. Skazany musi w swojej wsi, powiecie, mieście mieć taką możliwość. Bardzo proszę państwa samorządowców, abyśmy mogli wspólnie stworzyć takie możliwości dla wielu dziesiątków tysięcy osób, które zamiast odbywać karę bezwzględnego pozbawienia wolności, mogą pracować dla pożytku waszej pięknej, małej ojczyzny, dokonując sprawiedliwego, społecznego budowania dobra.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#PawełNasiłowski">Dziękuję za uwagę. Chcę życzyć wszystkim państwu samorządowcom udanej reelekcji, dziękując za dotychczasowe lata współpracy, a jednocześnie ogromnie doceniając państwa troskę o tę najcenniejszą naszą polską wartość, czyli o małe ojczyzny. Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrZgorzelski">Dziękuję bardzo panu generałowi Pawłowi Nasiłowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PawełNasiłowski">Także bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrZgorzelski">Chcę podkreślić, że pan generał jak ten niestrudzony pielgrzym przemierzał kraj wzdłuż i wszerz, a nasze ścieżki istotnie skrzyżowały się podczas posiedzenia Konwentu Powiatów Województwa Mazowieckiego, którego miałem zaszczyt być przewodniczącym. Naprawdę przyjmował tam ogromne słowa uznania na swoje ręce dla wszystkich pracowników Służby Więziennej województwa mazowieckiego za otwarcie właśnie tych możliwości, tak jak powiedzieliśmy, budowania społeczeństwa obywatelskiego poprzez resocjalizację.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PiotrZgorzelski">Jeśli pan minister i panowie generałowie przyjęliby taką sugestię, to my rozmawialiśmy w prezydium Komisji i w sekretariacie, że dzisiejsze posiedzenie jest tak naprawdę tylko zaczątkiem dobrej współpracy. Być może już w grudniu udałoby nam się albo przeprowadzić to forum debaty – w Sali Kolumnowej, żeby także prestiż spotkania był odpowiedni – albo zorganizować taką konferencję pomiędzy naszą Komisją a dyrekcją. Rzecz w tym, aby zebrać się, stosując już nieco szerszą formułę spotkania – z możliwością wypowiedzi, referowania i podawania przykładów zarówno ze strony samorządów, jak i Służby Więziennej. A później można byłoby wydać wydawnictwo, które też jesteśmy w stanie rozpowszechniać, jako przykład dobrych praktyk i dobrej współpracy pomiędzy Służbą Więzienną a samorządami.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PiotrZgorzelski">Przybył zastępca przewodniczącego Komisji poseł Waldy Dzikowski, także samorządowiec, niegdysiejszy wójt, który na ten temat wiele mógłby powiedzieć, ale nie wie jeszcze, że przyjęliśmy żołnierski tryb i za chwilę jest trzeci punkt obrad, bo o godz. 13.00 wybieramy marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WaldyDzikowski">Znam rozkład prac Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrZgorzelski">Rozumiem, że z przeprowadzeniem dyskusji także się powstrzymamy, a jeżeli będzie trochę czasu, to dopiero po tym istotnym punkcie, czyli po podziękowaniach dla samorządowców, którzy w sposób szczególny realizują tę misję, o której mówiliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JarosławGóra">Szanowni państwo, nastąpi teraz wręczenie wyróżnień przedstawicielom jednostek samorządu terytorialnego, szczególnie zaangażowanych w akcję resocjalizacji poprzez pracę. Uprzejmie proszę – pan Janusz Stąpór, starosta powiatu kozienickiego. W zastępstwie nieobecnego pana starosty wyróżnienie odbierze pan wicestarosta Józef Grzegorz Małaśnicki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekWłodarski">Jeżeli państwo pozwolicie, to coś pokażę. My także mamy dla naszych samorządowców taki prezent, związany z naszym niedawno obchodzonym świętem. Na nas mówią klawisze, dlatego tłem jest klawiatura. Tu jest zegar. Czas odmierzamy 95 lat. To jako prezent i podziękowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JarosławGóra">Bardzo dziękujemy. Pan Tadeusz Zelerowicz, wójt gminy Rutki. Uprzejmie proszę pana Sławomira Napierałę, burmistrza miasta i gminy Nakło nad Notecią. Teraz podejdzie pan Sławomir Napierała, burmistrz gminy Nakło nad Notecią. Uprzejmie proszę panią Karinę Dzieweczyńską. Pani jest kierownikiem Działu Inicjatyw Programowych i Reklamy Centrum Sztuki Galeria EL. Uprzejmie prosimy, pani Karina Dzieweczyńska, kierownik Działu Inicjatyw Programowych i Reklamy Centrum Sztuki Galeria EL. Bardzo pani dziękujemy. Za chwilę podejdzie pan Aleksander Gappa, starosta powiatu człuchowskiego. Pan Aleksander Gappa, starosta powiatu człuchowskiego. Uprzejmie proszę o podejście pana Kazimierza Kroka, wójta gminy Łużna. W imieniu pana wójta wyróżnienie odbierze pan dyrektor okręgowy. Uprzejmie proszę. Proszę o przygotowanie się pana Ryszarda Zania, wójta gminy Kodeń. Wyróżniony został pan Kazimierz Krok, wójt gminy Łużna. W imieniu nieobecnego pana Kroka nagrodę odbierze pan dyrektor okręgowy z Krakowa. Pan Ryszard Zań, wójt gminy Kodeń. Uprzejmie proszę panią Annę Sikorską. Pani Anna Sikorska. Uprzejmie proszę pana Marka Góraka, burmistrza gminy i miasta Dukla. Dziękujemy uprzejmie. Pan Marek Górak, burmistrz miasta i gminy Dukla.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JarosławGóra">Poproszę uprzejmie pana Mariana Janeckiego, prezydenta miasta Jastrzębie Zdrój. Pan Marian Janecki, prezydent miasta Jastrzębie Zdrój. Poproszę pana Franciszka Piksę, doradcę prezydenta miasta Jastrzębie Zdrój. Wyróżniony jest pan prezydent i pan doradca pana prezydenta miasta Jastrzębie Zdrój. Poproszę pana profesora Jana Malickiego, dyrektora Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Pan prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Uprzejmie proszę pana Piotra Śniguckiego, dyrektora Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych we Wrocławiu. Uprzejmie proszę. Pan Piotr Śnigucki, dyrektor Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych we Wrocławiu. Bardzo panu dziękujemy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JarosławGóra">To były wszystkie osoby wyróżnione. Panie generale, uprzejmie proszę również o wręczenie okolicznościowego upominku panu przewodniczącemu Komisji, panu Piotrowi Zgorzelskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrZgorzelski">Serdecznie dziękuję. Dziękuję bardzo, zegar będzie wisiał w sekretariacie naszej Komisji. Panie Sławku, od razu oddaję, żeby upominek zawisł w stosownym miejscu w sekretariacie naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JarosławGóra">Podobny upominek jest przygotowany dla pani Stanisławy Prządki, przewodniczącej komisji sejmowej. Jest nieobecna, więc poprosimy o przekazanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PiotrZgorzelski">Jest tu kolega klubowy pani przewodniczącej, to jej przekaże upominek. Dziękujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JarosławGóra">Panie pośle, panie ministrze, panie generale – uprzejmie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PiotrZgorzelski">Dziękujemy. Naprawdę mamy imponującą sprawność. Mogę nawet powiedzieć, że siedem minut zostało nam na dyskusję. Pan poseł Jacek Czerniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekCzerniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Informacja, którą przedstawiła pani dyrektor, dotyczyła roku 2014. Pan przewodniczący Piotr Zgorzelski był uprzejmy wspomnieć o powodzi w 2010 r. W tym duchu również chciałem wspomnieć o powodzi i podziękować skazanym, którzy pracowali w gminie Wilków w województwie lubelskim. Cała Polska zapewne słyszała i pamięta tę gminę, która była zalana w 80% i tam właśnie pracowali skazani z aresztu czy z zakładu karnego w Opolu Lubelskim. Z tego, co wiem, jasno wynika, że mieszkańcy byli bardzo zadowoleni, a więc w takim trybie, prawem kaduka, chciałem uzupełnić tę informację.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JacekCzerniak">Myślę, że akcja nieodpłatnej pracy skazanych ma różne wymiary – na pewno i wychowawcze, i społeczne, i ekonomiczne. To jest bardzo dobra akcja. Myślę, że należy zrobić wszystko, żeby ją kontynuować w różnych zakresach. Naprawdę wydaje się, że społeczeństwo tego oczekuje. Często mówimy o klęskach żywiołowych – właśnie wspomniana powódź była przykładem klęski żywiołowej – ale również często są problemy ze śniegiem, który nagle spada i mówimy, że drogowcy zostali zaskoczeni. Wtedy ta pomoc ma naprawdę wymiar społeczny. Wdzięczność ludzka – kierowców, mieszkańców – jest chyba bardzo duża, a więc tylko mogę pogratulować tej akcji. Oczekuję na kolejne takie akcje wychowawcze. Chciałem przekazać podziękowania na ręce pana dyrektora okręgowego z woj. lubelskiego za akcję w 2010 r. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PiotrZgorzelski">Bardzo dziękuję panu posłowi za wypowiedź. Nie widzę więcej koleżanek i kolegów, chętnych do zabrania głosu. A, jeszcze pani kierownik. Bardzo proszę. Włącza się zielonym przyciskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#KarinaDzieweczyńska">Chciałabym serdecznie zaprosić wszystkich 16 października do Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu. Odbędzie się wernisaż wystawy, nad którą pracujemy z artystą Jakubem Słomkowskim właśnie we współpracy z osadzonymi. Osadzeni będą tworzyć dużą instalację, ale też zaprezentują swoje własne działa, które całkowicie będą odbiegać od tego, co widzimy na festiwalach sztuki więziennej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PiotrZgorzelski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KarinaDzieweczyńska">Powtórzę, 16 października w Centrum Sztuki Galeria EL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PiotrZgorzelski">Dziękuję. Jeśli Komisja otrzyma zaproszenie, to sądzę, że wydelegujemy jednego z naszych wiceprzewodniczących, pana Tomasza Makowskiego, który mieszka w pobliżu i na pewno będzie godnie reprezentował naszą Komisję. Reasumując. Szanowni państwo, dziękuję serdecznie za to spotkanie, za posiedzenie naszej Komisji, bo w moim przekonaniu przyniosło ono bardzo pozytywny i wymierny efekt.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PiotrZgorzelski">Sprawy organizacyjne. Proszę o dostarczenie prezentacji do naszego sekretariatu po to, żebyśmy mogli ją rozesłać do wszystkich członków naszej Komisji. Możemy także rozszerzyć to o członków Komisji sprawiedliwości, jeżeli będzie taka wola.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PiotrZgorzelski">Drugi temat. Jeżeli chodzi o forum debaty publicznej pod auspicjami naszej Komisji i pana generała Włodarskiego, proponuję, żeby odbyło się ono w grudniu. Będzie już po wszystkich wyborach i będziemy mogli spokojnie przygotować się do tego zadania. Czasu jest akurat tyle, żebyśmy mogli to zrobić przyzwoicie: zarezerwować salę, spróbować zaprosić takich referentów, być może także profesorów uniwersytetów, którzy mają doświadczenia w tym zakresie, także jeśli chodzi o przeprowadzone badania. Myślę, że z tego może być dobry urobek i korzyść dla nas wszystkich. W tym momencie mogę powiedzieć, że jesteśmy w stanie dorobek i wnioski z tej konferencji ująć w wydawnictwie pokonferencyjnym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PiotrZgorzelski">Jeśli w tej kwestii nie ma sprzeciwu, to rozumiem, że możemy wstępnie przyjąć taką mapę drogową. Z naszej strony jest kontakt poprzez szefa sekretariatu Komisji, pana Sławomira Jakubczaka. Pan generał też wyznaczy odpowiednie osoby i będziemy to wszystko koordynowali. Dziękuję za udział w posiedzeniu. My idziemy wybrać marszałka, a państwo, jak rozumiem, macie swoje dalsze plany. Dziękuję i wszystkiego dobrego.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>