text_structure.xml 94.6 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekGos">Dzień dobry państwu. Witam bardzo serdecznie. Witam panie i panów posłów na kolejnym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa spółdzielczego. Bardzo serdecznie witam gości – stronę rządową, stronę społeczną, przedstawicieli Krajowej Rady Spółdzielczej, ekspertów, Biuro Legislacyjne, sekretariat Komisji, wszystkich zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekGos">Szanowni państwo, na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy procedowanie na art. 153 z druku nr 980. Przyjęliśmy ust. 1. W związku z tym dzisiaj nasze procedowanie rozpoczniemy od ust. 2 tego artykułu. Bardzo bym prosił już o wyciszenie rozmów. Są uwagi Biura Legislacyjnego? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MonikaBiesOlak">Na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy nieprzyjęciem poprawki do art. 153 z druku, a w naszym urobku art. 107. W związku z tym pani poseł Staroń, która była wnioskodawczynią tej poprawki, zgłosiła wniosek mniejszości, natomiast ust. 1 nie został przyjęty w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję za tę uwagę. Bardzo proszę – czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwko temu, aby przyjąć ust. 1 tego artykułu? Nie słyszę, w związku z tym stwierdzam, że ust. 1 art. 153 został przyjęty przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MarekGos">Myślę, że nie ma już przeszkód, by przejść do ust. 2. Bardzo proszę – czy są uwagi do zapisu ust. 2? Nie słyszę, w związku z tym proponuję przyjąć ust. 2 tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#MarekGos">Przechodzimy do ust. 3. Czy są uwagi do ust. 3? Biuro Legislacyjne? Nie ma uwag. Strona rządowa? Nie słyszę. Stwierdzam, że ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#MarekGos">Przechodzimy do ust. 4 w tym artykule. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MariaIwaszkiewicz">To jest raczej wątpliwość i pytanie. Ustęp 4 mówi, że „do zadań Komisji Nadzoru należy opiniowanie projektów przygotowanych przez Krajową Radę Spółdzielczą” – projektów czego? Wiem, że później są wyszczególnione punkty, które formułują zadania, ale nie wiem, czy to określenie jest wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MariaIwaszkiewicz">Mamy również uwagę do pkt 1. Co to jest „postępowanie polustracyjne”? We wcześniejszych artykułach mówiliśmy o wnioskach dokonanych z przeprowadzonych czynności lustracyjnych, natomiast z tego co wiemy, chyba nigdzie nie było mowy o „postępowaniu polustracyjnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Jeszcze głos ma Biuro Legislacyjne w tej sprawie – proszę bardzo, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Jeszcze jedna uwaga – do pkt 5 w ust. 4, tam, gdzie mówimy o „Kodeksie Etyki Lustratorów”. Czy nie lepiej byłoby, aby ten punkt zapisać w ten sposób, by nie podawać tytułu: „Kodeks Etyki Lustratorów” tylko „zasady etyki lustratorów”, tak jak to jest m.in. w ustawach korporacyjnych, np. w ustawie o radcach prawnych. Powstaje wątpliwość odnośnie do tego, kto będzie uchwalał te zasady etyki lustratorów. Jeżeli będzie to Krajowa Rada Spółdzielcza, która przygotowuje projekt uchwały, to w art. 164, w którym podawane są obowiązki Krajowej Rady Spółdzielczej i jej kompetencje, nie ma uchwalania zasad etyki lustratorów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Proszę bardzo – pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Krzysztof Kokoszkiewicz – Krajowy Związek Rewizyjny Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych. Chciałem odpowiedzieć pani reprezentującej Biuro Legislacyjne, co w rozumieniu tego projektu znaczy „postępowanie polustracyjne”. Do chwili obecnej postępowanie polustracyjne jest regulowane w uchwalonej na podstawie upoważnień dotychczasowego prawa spółdzielczego instrukcji o lustracji organizacji spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Państwo posłowie i Biuro Legislacyjne otrzymało z Krajowej Rady ten dokument, ponieważ w dotychczasowym stanie prawnym do wydania takiego dokumentu została upoważniona Krajowa Rada, a ściślej zgromadzenie ogólne. Ja mam przed sobą tę instrukcję. Nie wiem, panie przewodniczący, czy mam to przedstawiać. To są cztery paragrafy, które mówią o tym, że celem postępowania polustracyjnego jest: wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości, usprawnienie działalności spółdzielni i uniknięcie w przyszłości powtarzania się stwierdzonych błędów. Dalej mówi się o spotkaniu polustracyjnym, o posiedzeniu rady, walnym zgromadzeniu, możliwości odwoływania się czy zgłaszania zastrzeżeń ze strony organów spółdzielni…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekGos">Krótko mówiąc, jeśli wolno wejść w słowo, do tej pory nie było z tym problemów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Nie. Jeszcze może druga sprawa, bo tutaj jest sugestia, żeby zmienić pkt 5 i nazwać to nie „Kodeksem Etyki Lustratorów” tylko napisać „zasady”. Tu także wyjaśniam, dlaczego taki zapis znalazł się w projekcie. Kolejnym upoważnieniem Krajowej Rady, a ściśle biorąc zgromadzenia ogólnego było uchwalenie „Kodeksu Etyki Lustratora” i o ile pamiętam, ten dokument również państwo otrzymali z Krajowej Rady. Stąd w projekcie jest dokument o takiej nazwie. Tak przyjęło zgromadzenie ogólne i dopóki nie zmienią się zasady prawa spółdzielczego, on ma moc obowiązującą. Po prostu takie wyjaśnienie na ten temat. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Czy te wyjaśnienia nam wystarczają, czy nadal są wątpliwości z państwa strony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Jeżeli chodzi „Kodeks Etyki Lustratorów”, ten tytuł przecież może zostać. Chodzi mi o „zasady etyki lustratorów”, a później zgromadzenie może już określić tytuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekGos">Sądzę, że jeżeli w obiegu już przyjęła się nazwa tego dokumentu, to pozostawmy go, natomiast przy zadaniach w art. 164, gdzie są uprawnienia Krajowej Rady, najwyżej to dopiszemy, jeżeli zaistnieje taka potrzeba. Proszę bardzo – pan poseł Smoliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzSmoliński">Dziękuję bardzo. Jeśli chodzi o pkt 5, uważam, że tutaj Biuro Legislacyjne ma rację, bo nie powinniśmy tutaj określać kompetencji w postaci już nazwy tych zasad. Powinny być tylko „zasady etyki”, natomiast Rada później to nazwie. Teraz obowiązuje taka nazwa, a możecie to nazwać inaczej. Teraz nazywamy „Kodeks Etyki Lustratorów”, jakbyście później musieli stworzyć taki kodeks etyki. Nie musicie tworzyć kodeksu, możecie to nazwać inaczej. Uważam, że w ustawie nie powinno się tego dokładnie nazywać. Powinny być tylko zasady, tak jak mamy to przyjęte w innych zawodach. Pewne zasady legislacyjne powinny być uniwersalne i prawo spółdzielcze nagle nie powinno robić wyłomu, bo my już w ustawie mówimy, że to musi być kodeks.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję, panie pośle. Widzę, że tutaj panowie potakują głową, a więc jest akceptacja, żeby zapisać „zasady etyki lustratorów”, czyli co do pkt 5 mielibyśmy sprawę wyjaśnioną. Proszę bardzo – do pkt 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MonikaBiesOlak">Do pkt 2, ponieważ w art. 106, który przyjęliśmy, odłożyliśmy dwa ustępy, m.in. ten, który mówił o szczegółowych kryteriach kwalifikacyjnych lustratorów i kryteriach uzyskania uprawnień lustracyjnych, które miała określać Krajowa Rada Spółdzielcza. Odłożyli państwo rozpatrzenie tego ustępu w związku z naszą uwagę, że takie kryteria kwalifikacyjne i kryteria uzyskania uprawnień powinny zostać określone w ustawie. Tego ustępu państwo nie przyjęliście, a tutaj w ust. 4 w procedowanym teraz artykule pkt 2 mówi właśnie o tych kryteriach kwalifikacyjnych dla lustratorów oraz o „kryteriach uzyskania i odbierania” – powinno być „pozbawiania”, ponieważ w kolejnym artykule, art. 154 ust. 2 pkt 4 mówimy o pozbawianiu uprawnień nie o odbieraniu. W związku z tym proponujemy wrócić do ust. 4 art. 106 albo konsekwentnie odłożyć przyjęcie pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekGos">Nie ma uwag do pkt 1? Nie ma. Punkt 5 mamy uzgodniony, czyli proponuję konsekwentnie odłożyć pkt 2 i przyjąć ust. 4 na razie bez pkt 2. Czy jest zgoda? Nie słyszę sprzeciwu, stwierdzam, że przyjęliśmy ust. 4 bez pkt 2, który wiąże się bezpośrednio z art. 106.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekGos">Szanowni państwo, ust. 5. Czy są uwagi do ust. 5? Nie słyszę, w związku z tym proponuję przyjąć ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekGos">Przechodzimy do kolejnego ustępu – ust. 6. Bardzo proszę, pani legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Chcielibyśmy zaproponować nową redakcję, aczkolwiek też mamy pewne wątpliwości – „Krajowa Rada Spółdzielcza ustala warunki organizacyjne, techniczne i finansowe funkcjonowania Komisji Nadzoru”. Mamy także pytanie do ust. 6. Czy nie wystarczyłoby ograniczenie się do ustalania warunków organizacyjnych? Czy te techniczne nie mieszczą się również w organizacyjnych? Czy – zdaniem państwa – jest to coś innego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekGos">Panie prezesie – zwracam się do pana prezesa Krajowej Rady – czy w „warunkach organizacyjnych” można też zmieścić warunki „techniczne i finansowe”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AlfredDomagalski">Myślę, że „warunki organizacyjne” jest zapisem wystarczającym, szerokim. Nie ma potrzeby dopisywać jeszcze „techniczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Proszę bardzo – jeszcze raz redakcja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Ustęp 6: „Krajowa Rada Spółdzielcza ustala warunki organizacyjne i finansowe funkcjonowania Komisji Nadzoru”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekGos">Bardzo proszę – czy jest zgoda? Bardzo proszę, panie pośle. Pan poseł Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławChmielewski">Co się mieści w „warunkach finansowych”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekGos">To jest pytanie. Jeszcze raz zwracam się do pana prezesa Domagalskiego o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AlfredDomagalski">Musimy uwzględnić wynagrodzenia członków Komisji Nadzoru i ewentualnie opłacenie pomieszczeń, delegacji, wyjazdów. To jest to, co jest w „warunkach finansowych”. Oczywiście te wynagrodzenia będą ustalane – to chyba wcześniej zapisywaliśmy – przez zgromadzenie ogólne i to są jakieś diety, bo przecież to nie są etaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekGos">Panie pośle, czy jest pan zadowolony z udzielonej odpowiedzi, czy jeszcze coś?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławChmielewski">Wtedy jest wątpliwość z „ustalaniem” tego, bo to już jest tylko kwestia wykonawcza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekGos">Jaka byłaby propozycja z pana strony, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#StanisławChmielewski">W druku jest słowo „zabezpiecza”, ale to też nie jest szczęśliwe słowo. Może np. „zapewnia”. Nie może „ustalać”, bo ona tylko wykonuje, czyli zapewnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarekGos">Zwracam się do Biura Legislacyjnego – czy sformułowanie „zapewnia” byłoby korzystniejsze według państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AlfredDomagalski">Z naszej strony, panie przewodniczący, jest akceptacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekGos">Można przyjąć alternatywnie, jeśli uznamy, że jest to lepsze określenie. Bardzo proszę, pani mecenas, jeszcze z tą korektą pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MariaIwaszkiewicz">„Krajowa Rada Spółdzielcza zapewnia warunki organizacyjne i finansowe funkcjonowania Komisji Nadzoru”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekGos">Zapytuję panie i panów posłów, czy jest zgoda na taki zapis? Nie słyszę sprzeciwu, w związku z tym stwierdzam, że ust. 6 tego artykułu został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MarekGos">Przechodzimy do art. 154 ust. 1. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Chcielibyśmy zaproponować inną redakcję ust. 1, która brzmiałaby następująco: „Lustrator podlega odpowiedzialności zawodowej, jeżeli działalność lustratora jest niezgodna z prawem lub lustrator nie zachowuje w tajemnicy wiadomości o działalności spółdzielni uzyskanych przy wykonywaniu czynności lustracyjnych”. Drugie zdanie bez zmian oczywiście z niewielką korektą – zamiast „związku rewizyjnego” będzie „związek spółdzielczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Nie ma wątpliwości co do drugiego zdania. Bardzo proszę – czy są uwagi pań i panów posłów? Jeszcze Biuro Legislacyjne prosi o głos – proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MonikaBiesOlak">Przesądziliśmy, że mówimy o odpowiedzialności dyscyplinarnej, więc chyba konsekwentnie tutaj też użyjemy sformułowania „odpowiedzialność dyscyplinarna” a nie „zawodowa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekGos">Czy strona rządowa ma uwagi do tego zapisu? Dziękuję. Bardzo proszę o odczytanie jeszcze raz przez panie legislator brzmienia nowej redakcji – z tą korektą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MariaIwaszkiewicz">„Lustrator podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej, jeżeli działalność lustratora jest niezgodna z prawem lub lustrator nie zachowuje w tajemnicy wiadomości o działalności spółdzielni uzyskanych przy wykonywaniu czynności lustracyjnych” i drugie zdanie bez zmian z korektą „związek spółdzielczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JacekWerner">Jacek Werner – Ministerstwo Finansów. Zwracam się z takim pytaniem: czy to zachowanie tajemnicy mogłoby być ewentualnie rozszerzone również o Komisję Nadzoru Finansowego? Chodzi o to, by informacjami, które lustrator nabędzie w trakcie swoich czynności, mógł się również podzielić z Komisją Nadzoru Bankowego. De facto to dotyczy banków spółdzielczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekGos">Jak proponowałby pan to zapisać? Dodać tutaj?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JacekWerner">Tak: „organów lustrowanej spółdzielni, związku rewizyjnego, Komisji Nadzoru Bankowego, Krajowej Rady Spółdzielczej, organów wymiaru sprawiedliwości oraz Komisji Nadzoru Finansowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekGos">Osobiście uważam, że taki zapis absolutnie tutaj nie przeszkadza, a skoro jest propozycja pana…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AlfredDomagalski">Panie przewodniczący, nam nie przeszkadza taki zapis, tylko byłoby dobrze, gdyby było na pewnej zasadzie wzajemności, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekGos">W związku z tym do tych wymienionych podmiotów proponuję dodać Komisję Nadzoru Finansowego. Czy jest zgoda pań i panów posłów? Nie słyszę sprzeciwu, w związku z tym stwierdzam, że ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarekGos">Przechodzimy do ust. 2. Czy są uwagi? Pani mecenas – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Proponujemy nową redakcję zdania wstępnego: „Na lustratora mogą być nałożone, z tytułu odpowiedzialności dyscyplinarnej, kary dyscyplinarne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekGos">Jeszcze raz, bo nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Dobrze, jeszcze raz. „Na lustratora mogą być nałożone, z tytułu odpowiedzialności dyscyplinarnej, następujące kary dyscyplinarne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekGos">To jest inna redakcja pierwszego zdania, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie pośle, bez „następujących”, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekGos">Dobrze. Jeszcze pani mecenas – proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Jeszcze uwaga do pkt 3 i 4 w tym ustępie. Czy nie lepszy byłby zapis: „zawieszenie” nie „wykonywania czynności” tylko „prawa” – „prawa do wykonywania zawodu lustratora”, bo chyba lustrator jest już zawodem? Analogicznie w pkt 4: „pozbawienie prawa do wykonywania” – najlepiej byłoby „zawodu lustratora”. Takie sformułowania są właśnie w ustawach korporacyjnych, m.in. w ustawie o radcach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Pan poseł Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#StanisławChmielewski">Jeszcze jedna kwestia związana z pkt 5. Opierając się na pewnej analogii do innych działań samorządów w zawodach zaufania publicznego nie jest tam możliwe całkowite pozbawienie uprawnień lustracyjnych, tylko na okres dłuższy niż np. w pkt 4, bo 10-letni, o ile dobrze pamiętam. W związku z tym mam pytanie do ministra sprawiedliwości: czy ten zapis pkt 5 jest tutaj możliwy do utrzymania? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Czy pan dyrektor zechciałby się odnieść do tego pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanBołonkowski">Mogę powiedzieć tylko tyle, że w swoim stanowisku rząd nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, bardzo proszę o ciszę, żebyśmy się słyszeli. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanBołonkowski">Chcę tylko powiedzieć, że w stanowisku rządu rząd nie kwestionował regulacji zawartych w art. 154. Chodzi tutaj o kary dyscyplinarne orzekane z tytułu odpowiedzialności zawodowej, tak więc nie wiem, czego konkretnie miałaby dotyczyć wątpliwość pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StanisławChmielewski">Wątpliwość dotyczy całkowitego pozbawienia praw wykonywania zawodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarekGos">Pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MonikaBiesOlak">Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 października 2010 roku (sygnatura TK/K1/09) mówi o tym, że nie można dożywotnio pozbawić żadnych uprawnień. Była duża nowelizacja ustaw nie tylko korporacyjnych, czyli adwokatów, radców prawnych, komorników, ale też lekarzy, diagnostów laboratoryjnych i we wszystkich tych ustawach określaliśmy czasowe pozbawienie uprawnień lustracyjnych, które można przywrócić po powtórnym zdaniu egzaminu czy też ubieganiu się o te uprawnienia. Wydaje się, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, ale szanujmy się, nie rozmawiajmy między sobą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MonikaBiesOlak">Wydaje się, że nie możemy zostawić tutaj takiego zapisu, natomiast możemy określić czas, w jakim nie można ubiegać się o ponowne nadanie uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#BorysBudka">Pani mecenas już dokładnie powiedziała to, co chciałem powiedzieć. Nowelizowaliśmy te przepisy, dlatego że jest wymóg – nie można kogoś pozbawić czegoś dożywotnio. W związku z tym chyba najbardziej właściwe byłoby przepisanie z ustaw samorządowych, dodanie przepisu, że osoba pozbawiona prawa wykonywania zawodu może ubiegać się o ponowny wpis czy o ponowne uzyskanie uprawnień nie wcześniej niż po upływie 10 lat od uprawomocnienia się orzeczenia. Zaraz znajdę, jak to zapisaliśmy w ustawach radcowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekGos">Mam prośbę do pana posła, by był uprzejmy sformułować brzmienie pkt 5 na piśmie, a teraz oddaję głos panu przewodniczącemu Jankowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JerzyJankowski">Dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. W związku z wypowiedzią pani i z niezgodnością tego zapisu z wyrokiem TK prosilibyśmy o rozważenie skreślenia pkt 5, dlatego że to, co mówi pan poseł Budka, jest w pkt 4. Jeżeli po 3 latach ktoś nie wystąpi o nadanie tych uprawnień, to praktycznie pozbawia się go na całe życie, bo już nigdy nie zdobędzie, bo nie złożył wniosku. Pkt 4 konsumuje uwagi pana, a jednocześnie byłoby to zgodne z wyrokiem TK. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekGos">Dziękuję. Pan poseł Smoliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KazimierzSmoliński">Chciałbym, żebyśmy jednak stosowali zasady prawidłowej legislacji. Jeżeli w innych, takich korporacyjnych przepisach mamy już jakieś sformułowanie, które zostało użyte po tym wyroku TK, to powinniśmy je dokładnie przytoczyć. Niezależnie od tego w pkt 3, 4, 5 trzeba przyjąć jednolitą zasadę, czy pozbawiamy uprawnień, czy zawieszamy wykonywanie czynności zawodowych. Tu też trzeba to ubrać redakcyjnie, żeby były jednakowe zasady. Punkt 4 mówi o czym innym, bo to jest czasowe, ale dopiero po upływie 3 lat ktoś może przystępować, natomiast tutaj musimy powiedzieć, na jaki konkretny okres pozbawiamy go tych praw. W innych ustawach, korporacyjnych, są dokładnie te przepisy stosowane i powinniśmy je powtórzyć. Wówczas będziemy mieli zasady prawidłowej legislacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekGos">Zgoda. Ja też się przychylam do stanowiska, które zostało przedstawione przez pana posła. Bardzo proszę – pan poseł Chmielewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#StanisławChmielewski">Nawiązując do głosów przedmówców – panów posłów myślę, że jest do pogodzenia skreślenie pkt 5 przy zmianie pkt 3 i 4. W pkt 3 wydłużyć od „sześciu miesięcy do 3 lat” a w pkt 4 wtedy wpisać „10 lat”, jeżeli to by się tam udało i chyba mielibyśmy sytuację dość dobrze rozwiązaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekGos">Rozumiem, że jest próba pogodzenia tych zapisów, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#StanisławChmielewski">Przy skreśleniu pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarekGos">Punkt 3 miałby brzmienie: „zawieszenie wykonywania czynności zawodowych na okres od sześciu miesięcy do 3 lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#KazimierzSmoliński">Nie „zawieszenie wykonywania czynności” tylko „zawieszenie prawa wykonywania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekGos">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KazimierzSmoliński">Pozbawiamy uprawnień i powinniśmy jednolicie stosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekGos">Tak, bierzemy pod uwagę te sugestie Biura Legislacyjnego. Jest prośba do pań z Biura Legislacyjnego, by spróbowały odczytać brzmienie po dokonanych korektach, a więc z propozycją w pkt 3 „od sześciu miesięcy do 3 lat” i „10 lat” w pkt 4. Taka była propozycja? Panie pośle, czy taka była propozycja – 10 lat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StanisławChmielewski">Pamiętam chyba okres 10 lat i chyba tak powinno być. Tutaj pojawia się jeszcze jedna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarekGos">Proszę o ciszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#StanisławChmielewski">Dyskutując o całokształcie kar wydaje mi się, że aby zachować właściwą gradację, powinna być jeszcze kara upomnienia czy nagana jako kara pierwsza, a potem jakaś kara pieniężna, która byłaby takim ostrzeżeniem, a następnie te 6 miesięcy do 3 lat i w końcu 10 lat. To jest rozwiązanie chyba najbardziej całościowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, czy to jest propozycja pana posła czy tylko uwaga do rozważenia? Proponuję, by jednak już nie dokładać więcej kar i w tej chwili spróbować uzgodnić redakcję po uwzględnieniu propozycji przedłożonych przez pana posła Smolińskiego. Czy pan poseł Budka chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BorysBudka">Panie przewodniczący, dziękuję. Wysoka Komisjo, jeśli chodzi o ustawę radcowską, bo tutaj było pytanie, żeby to było systemowe, to art. 65 ust. 1 po nowelizacji przewiduje, że karami dyscyplinarnymi są: upomnienie, nagana, kara pieniężna, zawieszenie prawa do wykonywania zawodu na czas od 3 miesięcy do 5 lat i ostatnia – pozbawienie prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego. To jest kara, natomiast później jest mowa o tym, kiedy można ponownie starać się o wpis na listę. Samo brzmienie: „pozbawienie prawa do wykonywania zawodu” sugerowałoby, że to jest takie definitywne. Nie, w kolejnym przepisie jest mowa o tym, że można starać się po 10 latach. Ja tutaj się nie upieram, tylko pokazuję, jakie są zapisy.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#BorysBudka">Jeśli chodzi o przepisy ustawy spółdzielczej, to oczywiście nie ma takiej konieczności, żeby to było takie samo, czyli – moim zdaniem – można zostawić pkt 4 i skreślić pkt 5, to, o czym mówił pan przewodniczący Jankowski. Efekt będzie ten sam, tzn. dajemy np. „nie wcześniej niż po upływie 3 lat”, więc to jest kara, która niejako rozwiązuje ten problem. Jest tylko kwestia, czy zostawiamy 3 lata czy dajemy 5 czy 10 lat, to już jest do dyskusji, ale w mojej ocenie efekt będzie ten sam.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#BorysBudka">Jeszcze jedno. Z całym szacunkiem dla lustratorów trudno mówić, żeby zawód lustratora miał być utożsamiany aż z zawodem zaufania publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, bardzo proszę, byśmy byli uprzejmi zabierać głos tylko do mikrofonu, bo inaczej to po prostu sobie przeszkadzamy.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#MarekGos">Musimy rozstrzygnąć, czy w takim duchu przyjmujemy dzisiaj ten artykuł, czy też mamy go odłożyć i spróbować to jeszcze raz zapisać, ale wydaje mi się, że można go przyjąć, bo rzeczywiście ostatnie porównanie, którego dokonał pan poseł Budka, przemawia za tym, że możemy podejść do tych kar w trochę uproszczony sposób. Czy tak możemy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#StanisławChmielewski">Ja mogę zgłosić tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KazimierzSmoliński">Trzeba napisać poprawkę, panie przewodniczący. Tyle zostało powiedziane, a w końcu nic nie ustaliliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekGos">Dobrze. Zapiszmy konsekwentnie to, co było powiedziane i możemy przyjąć, bo wydaje mi się, że nie ma tutaj potrzeby nadmiernego rozbudowywania tego systemu kar, gdyż tu jest trochę inaczej niż w przypadku wolnych zawodów prawniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JerzyJankowski">Punkt 5 skreślamy, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MarekGos">Punkt 5 skreślamy. Czy pan poseł Chmielewski pisze tę poprawkę? Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#StanisławChmielewski">Już piszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MarekGos">Jeśli wolno zrekapitulować naszą dyskusję, to ustalenie było takie: od sześciu miesięcy do 3 lat i 10 lat i wykreślamy pkt 5. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PiotrHuzior">Piotr Huzior – Związek Rewizyjny Banków Spółdzielczych. Może nie 10 tylko 5 lat, bo do 10 lat mogą nie dożyć, nie przesadzajmy. Jak pan poseł Budka powiedział, zawód lustratora to nie jest zawód prawniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, w projekcie była kara najwyższa: całkowite pozbawienie praw. Wobec tego złagodzimy do 10 lat. Chodziło tutaj o karę dotkliwą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PiotrHuzior">Dożywocie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, pan poseł Chmielewski nam uzupełni, czyli napisze poprawkę i proponuję ją przyjąć, czyli to, co uzgodniliśmy. Czy ktoś jest przeciwny? Nie słyszę, stwierdzam, że ust. 2 art. 154 został przyjęty przez Wysoką Komisję.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#MarekGos">Przechodzimy do ust. 3. Czy są uwagi do ust. 3? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie pośle, przyjęliśmy coś i nie wiemy co.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekGos">Panie nie wiecie co?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarekGos">Przytaczałem te ramy, natomiast treść była zaproponowana przez panie i te terminy były skorygowane przez nas. Myślę, że to wszystko jest jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#KazimierzSmoliński">Panie przewodniczący, to było tyle terminów, że ja naprawdę nie wiem, czy jesteśmy w stanie ustalić, co głosowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie pośle, my nie wiemy, co pan poseł Chmielewski napisze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MarekGos">Pan poseł pisze i za chwilę jeszcze raz do tego wrócimy, natomiast tak jak powiedziałem, przechodzimy do ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KazimierzSmoliński">To jednak wracamy do poprzedniego, ponieważ w ust. 3 znowu mamy – moim zdaniem – pewnego rodzaju karę dyscyplinarną, bo komisja cofa uprawnienie, jeśli ktoś np. dopuścił się przestępstwa. To jest rodzaj kary dyscyplinarnej, chyba że się mylę, ale moim zdaniem tak to jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarekGos">To już jest automat. Wydaje się, że tutaj już nie mamy nad czym się zastanawiać. Tam jest swoboda wyboru, a więc dokonuje się tej gradacji, natomiast tutaj jest jak gdyby z automatu. Ja to tak pojmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KazimierzSmoliński">Panie przewodniczący, nie ma automatu, dlatego że mówimy o przestępstwie powodującym „utratę zaufania niezbędnego do wykonywania czynności lustracyjnych”. Jaki tu jest automat? Co to znaczy „utrata zaufania”? Czy ktoś będzie interpretował przepis, czy na podstawie danego przestępstwa jest utrata zaufanie czy nie ma? Tu moim zdaniem nie ma automatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#MarekGos">W pkt 2 druga część zdania rzeczywiście jest wątpliwa, natomiast pozostałe nie są wątpliwe. Proszę bardzo – pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Proszę państwa, rozumiem, że w ust. 3 chodzi o cofnięcie uprawnień a nie o zastosowanie kary. Są tutaj 3 okoliczności, które bezwzględnie dają podstawę do tego, żeby cofnąć uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych. W pewnym sensie są one zresztą powtórzone z art. 91 obecnego prawa spółdzielczego. Myślę, że można to rozumieć w ten sposób – dopuścił się przestępstwa powodującego utratę zaufania niezbędnego do wykonywania czynności lustracyjnych. Powiązałbym to z tym dokumentem, o którym była mowa wcześniej, nazwanym teraz w ustawie „zasady etyki zawodowej”. Zasady etyki zawodowej m.in. opierają się na głównym fundamencie, że ma to być osoba zaufania. Trudno tutaj wyróżnić rodzaje przestępstw, które powodowałyby taki rezultat, że byłaby podstawa do cofnięcia. Tu wyraźnie mówi się o przestępstwach, które spowodują utratę zaufania do tej osoby, a nie o przestępstwach w ogóle. Przynajmniej ja tak to rozumiem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Może najpierw Biuro Legislacyjne – pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MonikaBiesOlak">Przepis, który jest obłożony taką sankcją, musi być precyzyjny. Naszym zdaniem to sformułowanie jest nieostre, dlatego że rozumiemy, że Komisja Nadzoru będzie określała, które przestępstwo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, bardzo proszę o wspieranie tutaj głównego nurtu, a więc o procedowanie i nieprzeszkadzanie sobie wzajemnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MonikaBiesOlak">Proszę zauważyć, że w gestii Komisji Nadzoru będzie leżało ocenianie, które przestępstwa narażają na „utratę zaufania niezbędnego do wykonywania czynności lustracyjnych”. Z całym szacunkiem, ale taki zapis jest niezgodny z zasadami techniki prawodawczej a także z art. 2 konstytucji, bo przepisy muszą być formułowane precyzyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo – kolejny głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PawełMileszczyk">Paweł Mileszczyk – SOS „Nasz Dom” Siedlce. Proszę państwa, była podobna dyskusja przy art. 51 – kto może być członkiem zarządu albo rady nadzorczej. Przypomnę przyjęty art. 51 ust. 2: „Członkiem rady, członkiem zarządu albo likwidatorem nie może być osoba, która została skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe. Przepis nie dotyczy spółdzielni socjalnych”.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#PawełMileszczyk">Uważam, że lustrator musi być co najmniej tak samo osobą odpowiedzialną, czystą, nie ściganą prawem jak członek zarządu lub rady nadzorczej. W związku z tym uważam, że ten już przedyskutowany, przyjęty i odpowiadający wymogom konstytucyjnym (jak nam się wydaje) zapis można by przenieść również do zasad, jakie muszą spełniać lustratorzy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#MarekGos">Myślę, że to cenna propozycja, zwłaszcza że słyszę akceptację. Może być taki zapis? Zwracam się do Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MonikaBiesOlak">Tak, jak najbardziej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MarekGos">Dziękuję uprzejmie. Mielibyśmy pkt 1 bez zmian, pkt 2 zgodnie z brzmieniem, które pan w tej chwili zacytował i pkt 3 bez zmian. Panie pośle, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#KazimierzSmoliński">Jeśli chodzi o pkt 3, to już też zwróciłem uwagę, że nagle posługujemy się pojęciem „wykonywanie obowiązków lustratora” – „czynności zawodowe” albo „zawodu” a nie „obowiązków”, bo wprowadzamy nową definicję. To też należy ujednolicić tak jak w innych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#KazimierzSmoliński">Jeżeli wprowadziliśmy nowy zawód, to „wykonywania zawodu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MarekGos">Dobrze. Panie prezesie, proszę bardzo. Pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Nawiązując do wypowiedzi pana posła chcę powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z tym. Przecież wcześniej Wysoka Komisja zdecydowała, że lustrację wykonuje związek lub Krajowa Rada Spółdzielcza, natomiast lustrator wykonuje czynności lustracyjne, nie „czynności zawodowe”, jak tutaj jest napisane, tylko „czynności lustracyjne”. Otrzymuje od Krajowej Rady uprawnienia do wykonywania nie lustracji, bo taka była decyzja Komisji, tylko do wykonywania czynności. Proponuję używać stwierdzenie, które już wcześniej było przyjęte przez Komisję. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MarekGos">Bardzo dziękuję. Szanowni państwo, pkt 3 miałby brzmienie: „zrezygnował z wykonywania czynności lustracyjnych”. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#EdmundBorawski">Panie przewodniczący, można krótko zapisać: „zrezygnował z uprawnień lustratora”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MarekGos">Myślę, że poprosimy o opinię ekspertów. Dzisiaj jakoś jeszcze nie włączali się do naszej dyskusji. Jak zapisać pkt 3, żeby to było zgrabnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PiotrZakrzewski">Wydaje się, że określenie „czynności” za bardzo nie pasuje w tym wypadku, dlatego że czynności to jest coś, co dokonujemy de facto w czasie teraźniejszym, natomiast tutaj chodzi o rezygnację na przyszłość. W związku z tym wydaje mi się, że trzeba poszukać innego określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MarekGos">Jakie, pana zdaniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PiotrZakrzewski">Panie przewodniczący, przyznam szczerze, że jest mi tutaj trudno zaproponować coś dobrego. Wydaje się, że „uprawnienia lustracyjne” byłoby określeniem chyba najbardziej zasadnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#KazimierzSmoliński">W tytule mamy taki zapis: „Komisja Nadzoru cofa uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych”. W jakiej sytuacji cofa to uprawnienie? Mamy „cofa uprawnienia do wykonywania czynności” a teraz „zrezygnował z wykonywania czynności” – moim zdaniem jest to trochę niefortunne. Ktoś musi zrezygnować z uprawnień. Ma uprawnienia i rezygnuje z tych uprawnień a nie z samych czynności, bo tak powie: ja nie wykonuję czynności, ale chcę być lustratorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#MarekGos">Czyli „uprawnień lustratora”. Czy może być „uprawnień”, pani mecenas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#MonikaBiesOlak">Proszę państwa, tutaj powracamy do tego…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MarekGos">Proszę o uwagę, pani mecenas ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#MonikaBiesOlak">Powracamy do tego problemu, który próbowaliśmy rozstrzygnąć na początku rozdziału dotyczącego lustracji, czy lustrator prowadzi lustrację. Komisja przesądziła, że lustracja należy do związków spółdzielczych. Następnie ustaliliśmy, że lustrator wykonuje czynności lustracyjne, ale jednocześnie pamiętajmy, że mamy opinie Ministerstwa Sprzwiedliwości i chyba Ministerstwa Gospodarki, które mówią o tym, że zawód lustratora jest zawodem regulowanym, więc na pewno mamy do czynienia z zawodem. W związku z tym wydaje się, że nie sposób tutaj we wszystkich artykułach posługiwać się tymi sformułowaniami, które przyjęliśmy dotyczącymi czynności lustracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#MonikaBiesOlak">Wydaje się, że w przepisach o karach dyscyplinarnych jednak powinniśmy nawiązać do zawodu lustratora, ale bardzo prosimy o wsparcie ze strony ministerstwa – czy się mylimy, czy się nie mylimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PiotrHuzior">Szanowne panie i panowie posłowie, wróćmy do art. 152. W pkt 5 mamy: „Krajowa Rada Spółdzielcza wydaje osobie, której nadała uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych”. To przyjęliśmy. Teraz lustrator może „zrezygnować z uprawnień do wykonywania czynności lustracyjnych” i wtedy będzie to spójne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MarekGos">Dobrze, dziękuję za ten głos. Szanowni państwo, rozumiem, że sugestia pani mecenas była taka, żeby zapisać to następująco: „zrezygnował z wykonywania zawodu lustratora”. To chyba będzie najszersze pojęcie, bo chodzi tutaj nie o czynności, tylko że konkretnie wychodzi z zawodu, tak? Proszę bardzo – Ministerstwo Sprawiedliwości, pani radca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MagdalenaMalinowskaWójcicka">Magdalena Malinowska-Wójcicka – Ministerstwo Sprawiedliwości. Przychylam się tutaj do głosu Biura Legislacyjnego. Skoro Komisja konsekwentnie wprowadziła zawód regulowany i mówimy o odpowiedzialności związanej z tym zawodem i tak również brzmi tytuł rozdziału, to faktem jest, że mamy do czynienia z zawodem, czyli osoba nie rezygnuje z wykonywania czynności lustracyjnych tylko tak naprawdę rezygnuje z wykonywania zawodu lustratora, który de facto tutaj wprost wprowadzamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Myślę, że przesądziliśmy o tym, że tutaj powinien być zapisany zawód: „z zawodu lustratora”. Proszę bardzo – pan poseł Borawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#EdmundBorawski">Panie przewodniczący, wydaje mi się, że chyba są lustratorzy etatowi, ale są też lustratorzy, którzy wykonują to na umowę zlecenie i ten zapis troszeczkę inaczej brzmi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#MarekGos">Panie pośle, myślę, że jedno z drugim nie ma większego związku, jeżeli chodzi o ten zapis. Żeby wykonywać na umowę zlecenie czy na umowę o pracę, to trzeba mieć uprawnienia lustratora, trzeba być lustratorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#EdmundBorawski">Trzeba mieć uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MarekGos">Trzeba mieć uprawnienia a idąc za opiniami, które mamy, takie uprawnienie posiada tylko osoba, która jest lustratorem, a więc jest uznana, że jest zawodowym lustratorem. Pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#BorysBudka">Szanowni państwo, zwracam uwagę na tę kwestię zawodu. Rozumiem, że jeśli wprowadzamy zawód, to jest kwestia notyfikacji – tylko technicznej i te przepisy muszą być zmienione. W tym momencie w art. 152 ust. 2 należałoby wprost wskazać, że lustratorem może być osoba, której Krajowa Rada Spółdzielcza nadała uprawnienia do wykonywania zawodu, a nie: „Obowiązki lustratora może pełnić”. Jeżeli mówimy o osobie, to z pełną konsekwencją wskazujemy, że „lustratorem” a nie „obowiązki lustratora”, bo to jest takie pełnienie obowiązków lustratora, tak jak mamy p.o. jakiegoś dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo – pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Proszę państwa, proponuję, aby państwo wzięli pod uwagę decyzje, które zostały podjęte wcześniej. W art. 106 użyto sformułowania, że Krajowa Rada wydaje świadectwo, czyli nadaje uprawnienia do wykonywania czynności. Proponuję użyć podobnego sformułowania: osoba, która rezygnuje z uprawnień do wykonywania lustracji – dosłownie tak jak jest powtórzone w art. 106. To będzie pewna konsekwencja.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">W pełni podzielam tutaj obawy pana posła Budki, bo jeżeli użyjemy określenia „zawód lustratora”, to wszystkie opinie, które znajdują się w posiadaniu Komisji, niestety sugerują, że to podlega notyfikacji Komisji Europejskiej. Opinie nie są jednoznaczne, jedna wskazuje, że trzeba, druga, że nie trzeba. Wypowiedź przedstawicielki Ministerstwa Sprzwiedliwości – można oprzeć się na stenogramie, niedawno go czytałem – wyraźnie wskazywała całą procedurę, że przechodzi taki moment, kiedy trzeba wystąpić o notyfikację. Powiem wprost, otwarcie – nie wywoływałbym tutaj wilka z lasu, żeby zaczynać dyskutować o zawodzie. Z całym szacunkiem dla lustratorów, ale porównywanie z zawodem radcy prawnego czy jakimkolwiek innym zawodem prawniczym jest – moim zdaniem – nie do przyjęcia, dlatego że lustrator bardzo często wykonuje te funkcje jako swoje dodatkowe czynności zawodowe a nie jako jedyne funkcje zawodowe. Musimy to rozróżnić. To nie jest zawód – poza tymi, którzy są na etacie, ale większość lustratorów pracuje na podstawie umów cywilnoprawnych. Wykonuje swój podstawowy zawód, a potem jeszcze wykonuje czynność w postaci lustratora i tak proponuję podejść do tej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#MarekGos">Dziękuję, panie prezesie. Pan przewodniczący Jankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JerzyJankowski">Mam propozycję i pytanie do Biura Legislacyjnego. Ustęp 3 zaczyna się od słów: „Komisja Nadzoru cofa uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych w spółdzielniach i w związkach rewizyjnych lustratorowi, który: i tutaj proponuję zapisać: „zrezygnował z wykonywania przyjętych obowiązków”, skreślić „lustratora”, bo na początku jest, że go pozbawia. On się sam pozbawia, bo na początku mówi się: „Komisja Nadzoru cofa uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych”. Zostawić „zrezygnował z wykonywania przyjętych obowiązków”, skreślić słowo „lustratora” i nie będzie problemu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#MarekGos">Dziękuję. Proszę bardzo – pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#BorysBudka">Szanowni państwo, czym innym jest zrezygnowanie z obowiązków, bo rezygnacja z obowiązków może polegać na tym, że ja piszę: niestety, jestem chory, bardzo przepraszam, ale ja już nie dokończę tej lustracji, zrzekam się wynagrodzenia, daję kwity komuś innemu. To jest zrzeczenie się w konkretnej sprawie – ja się zrzekam wykonywania czynności w danej sprawie, bo coś się stało i nie dokończę tej lustracji, ale ja nie chcę być pozbawiony prawa. Czym innym jest, gdy piszę do Komisji Nadzoru: dziękuję, mam już dosyć i nie chcę być lustratorem, nigdy więcej. Tutaj zrzekam się uprawnień do bycia lustratorem, czyli po prostu: „zrzekł się uprawnień do bycia lustratorem” albo „zrzekł się uprawnień do wykonywania czynności”, żeby to było konsekwentne, ale nie „zawodu”, bo my nie robimy zawodu. To jest problem. W tym momencie niestety będzie to powtórzenie. Można by w ogóle zrobić, że z mocy prawa – nikt nie musi mi cofać uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#BorysBudka">Żeby to było systemowo dobrze napisane, można zapisać: „Komisja Nadzoru cofa uprawnienia do wykonywania czynności lustracyjnych (…) lustratorowi, który: (…) zrezygnował z wykonywania obowiązków lustratora” i tyle. Zrezygnował z uprawnień do wykonywania obowiązków albo czynności, prawda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo – pan poseł Smoliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#KazimierzSmoliński">Dziękuję, panie przewodniczący. Według mojej wiedzy BAS wydało opinię, że w tej ustawie tworzymy zawód. Czy go nazwiemy tak czy inaczej, to jest to zawód. Czy napiszemy „wykonywanie czynności”, to i tak tworzymy nowy zawód.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#KazimierzSmoliński">Oczywiście rezygnacja z obowiązków nie jest rezygnacją z zawodu. Wyjeżdżam na dwa lata za granicę i piszę do Komisji, że przez dwa lata nie będę mógł wykonywać obowiązków lustratora, ale nie chcę być pozbawiony uprawnień. Musimy to jednoznacznie określić. Jeżeli BAS uznało, że jest to zawód, to powinniśmy konsekwentnie próbować zmienić zapisy w ustawie i może Biuro zmieni stanowisko albo konsekwentnie przyjmować, że stworzyliśmy zawód i ten zawód daje określone uprawnienia. Widzę, że zaczynamy jednak trochę wracać i próbować to odkręcać. Chyba już tego nie odkręcimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Czy po tej dyskusji panowie eksperci chcieliby zabrać głos? Proszę bardzo – pan profesor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PiotrZakrzewski">Ja bym się przychylał do stanowiska, które mówi: „zrezygnował z uprawnień do wykonywania czynności lustratora”, co jest zgodne z art. 106 ust. 2, który przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#BorysBudka">Skoro nadaje mu się uprawnienia, to on się tych uprawnień…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#MarekGos">Zrezygnuje z uprawnień. Szanowni państwo, myślę, że dogadaliśmy tę kwestię. Punkt 1 bez zmian. Punkt 2 z zacytowanym typem przestępstw, które dotyczyły zarządu, tak? Pan cytował art. 51 ust. 2. Punkt 3 miałby brzmienie: „zrezygnował z wykonywania czynności lustratora”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#BorysBudka">„z uprawnień”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#MarekGos">„zrezygnował z uprawnień lustratora”, tak? Krótki zapis. Dobrze. Czy są uwagi do zaproponowanego brzmienia? Pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#MariaIwaszkiewicz">W dalszym ciągu mamy wątpliwość, dlatego że w przyjętych już artykułach mówimy o „uprawnieniach do wykonywania czynności lustracyjnych”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#BorysBudka">Po prostu to powtórzymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#MarekGos">Powtórzymy, nie skracajmy, tylko bądźmy konsekwentni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Byłoby: „zrezygnował z wykonywania czynności lustracyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#BorysBudka">Nie, z „uprawnień do wykonywania”. Skoro nadaje mu się uprawnienia do wykonywania, to on rezygnuje z tych uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MarekGos">Pani mecenas, jeszcze raz po tych uwagach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MariaIwaszkiewicz">„zrezygnował z uprawnień do wykonywania czynności lustracyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#BorysBudka">Dokładnie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#MarekGos">Bardzo proszę – jeszcze pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#ZofiaCzernow">W związku z tą dyskusją pojawiają się nowe wątpliwości. Mam wątpliwości, czy Krajowa Rada może nadawać uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#BorysBudka">Tak, to przesądziliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#ZofiaCzernow">Dlaczego? Mam wątpliwości, czy to jest jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#MarekGos">Za chwilę będziemy to rozstrzygać, jeżeli w projekcie to jest. Już jest rozstrzygnięte, tak? Dalej przy uprawnieniach chyba to powtarzamy. Czy coś jeszcze w tym punkcie? Pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MonikaBiesOlak">Ja tylko chciałam zacytować fragment pisma z dnia 28 stycznia 2015 roku Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które mówi o tym, że na gruncie art. 91 § 4 obowiązującej ustawy – Prawo spółdzielcze wymagania kwalifikacyjne oraz fakt, że one stanowią powszechnie obowiązujące warunki do dostępu wykonywania czynności lustracyjnych w Polsce, należy uznać, że zawód lustratora już obecnie jest zawodem regulowanym w rozumieniu dyrektywy 2005/36WE.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#MonikaBiesOlak">Wydaje mi się, że w świetle tej opinii, tego stanowiska MSZ nie jest istotne, czy my będziemy używali sformułowanie „zawód” czy będziemy używali sformułowanie „wykonywanie czynności lustracyjnych”. W tej opinii MSZ, także w opinii BAS i MS, zostało dowiedzione, że zarówno na gruncie obowiązującego prawa, jak i obu projektów, z druku nr 980 i poprawek pani Lidii Staroń, zawód lustratora jest zawodem regulowanym. My tutaj niczego nie zmieniamy, a mamy dbać o to, żeby po prostu to samo nazywać tak samo. Państwo jako Komisja musicie przesądzić jak, natomiast nie musimy unikać sformułowania „prawo do wykonywania zawodu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#MarekGos">Myślę, że to ostatnie résumé chyba było trafne, które tutaj udało nam się uzgodnić. Wiemy o tym, że zgodnie z obiema opiniami zawód jest regulowany i pewne sformułowania można używać zamiennie. Po tej długiej dyskusji chcemy już przyjąć ust. 3. Zwracam się do pana posła Budki o przytoczenie jeszcze raz brzmienia pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#BorysBudka">Dokładnie tak, jak powiedziała pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Punkt 3: „zrezygnował z uprawnień do wykonywania czynności lustracyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#MarekGos">Mamy więc całość. Czy w tym momencie są jeszcze uwagi? Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#StanisławChmielewski">A jak brzmi początek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#MarekGos">Początek jest taki jak w druku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#MonikaBiesOlak">Przepraszam, w zdaniu wstępnym nie powinniśmy używać wyrazu „cofa”, ponieważ w przepisach wcześniejszych mówimy o „pozbawianiu uprawnień do wykonywania czynności lustracyjnych”. W związku z tym konsekwentnie powinniśmy napisać o pozbawianiu: „Komisja Nadzoru pozbawia uprawnień do wykonywania czynności lustracyjnych w spółdzielniach i związkach spółdzielczych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#MarekGos">Czy już wyczerpaliśmy wątpliwości, które były? Nie mamy już wątpliwości, proponuję przyjąć cały ust. 3 – również po tej zmianie w zdaniu pierwszym. Nie słyszę uwag, stwierdzam, że ust. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#MarekGos">Wrócę do ust. 2. Były wątpliwości co do jego brzmienia. Jest poprawka na piśmie pana posła Chmielewskiego. Bardzo proszę o odczytanie brzmienia ust. 2, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#StanisławChmielewski">Ta poprawka pewnie też może wywołać dyskusję co do tego, czy mówić o zawodzie czy o uprawnieniach lustratora, ale myślę, że to podsumujemy przy czyszczeniu.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#StanisławChmielewski">Idea jest taka, aby ust. 2 art. 154 brzmiał następująco: „Na lustratora mogą być nałożone, z tytułu odpowiedzialności dyscyplinarnej, kary dyscyplinarne: 1) upomnienie; 2) nagana; 3) zawieszenie prawa do wykonywania uprawnień lustratora na okres od sześciu miesięcy do 3 lat; 4) pozbawienie prawa do wykonywania uprawnień lustratora do czasu ponownego złożenia egzaminu z wynikiem pozytywnym, jednak nie wcześniej niż po upływie 10 lat od dnia ich pozbawienia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PawełSajak">Proszę Biuro Legislacyjne. Czy w takim razie jesteśmy w stanie troszeczkę zredagować tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie pośle, to będzie trudne, bo „zawieszenie prawa do wykonywania uprawnień” nie brzmi nam, ale nie wiemy, co z tym zrobić w tym momencie. Pierwotny pomysł był taki, że było to „zawieszenie prawa do wykonywania zawodu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, przyjmijmy to, co jest w poprawce. Jeżeli się okaże, że Biuro po analizach wytknie nam tutaj jakąś nieprawidłowość, to wrócimy do tego punktu a dzisiaj już nie będziemy na siłę tego poprawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#StanisławChmielewski">Dziękuję za ten pomysł, ja się zgadzam na wytykanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do ust. 4. Proszę bardzo, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Panie pośle, mamy wątpliwości i zastrzeżenia w ogóle do redakcji ust. 4. Co to są „zasady kwalifikowalności naruszenia odpowiedzialności zawodowej”? To jest źle zredagowane. Nie wiemy, co to są „zasady kwalifikowalności” i proponujemy skreślić ten ustęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#MarekGos">Ja też bym się do tego przychylał, bo go nie rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#MariaIwaszkiewicz">My też nie rozumiemy, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#MarekGos">Pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#BorysBudka">„Postępowanie dyscyplinarne zawiera regulamin Komisji Nadzoru uchwalony przez” i trzeba wskazać przez kogo i tyle. „Zasady kwalifikowalności naruszenia odpowiedzialności” to jest językowe mistrzostwo świata, natomiast proponuję: „Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz szczegółowy tryb postępowania reguluje” czy „określa” – jak podpowiada pan przewodniczący Jankowski – „regulamin Komisji Nadzoru” albo „regulamin uchwalony przez Komisję Nadzoru”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#MarekGos">Mam prośbę – na piśmie. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#MonikaBiesOlak">Bardzo przepraszamy, ale nadal nie rozumiemy, co ten regulamin Komisji Nadzoru miałby określać, ponieważ zasady naruszenia odpowiedzialności są materią przyjętych przed chwilą ustępów art. 154. Proszę nam wytłumaczyć, przekonać nas, że te zasady regulaminu będą coś zawierały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#MarekGos">Ja nie dam rady przekonać, bo się przyznałem, że też tego nie rozumiem, ale może ktoś z praktyków. Panie prezesie, pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Proszę państwa, powiem szczerze, że też nie wiem, co autor do końca miał na myśli, ale ewentualnie próbuję domyśleć się, może to coś pomoże.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Być może chodzi o to, żeby określić jakieś zasady, jakiego rodzaju przewinienie ze strony lustratora kwalifikuje się na upomnienie, naganę. Jednak nie wiem, czy akurat jest to logiczne, żeby wpisać jakiś katalog naruszeń: za to – upomnienie, za to – naganna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, jak mamy się domyślać, co autor miał na myśli, to wyrzućmy to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#MarekGos">Jeżeli później będą jakieś braki, to będziemy się zastanawiać, gdzie one są i jak je uzupełnić. Proponuję skreślić ust. 4 art. 154.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#EdmundBorawski">Panie przewodniczący, jeżeli mamy zapisane kary, to ukarany zawsze się zapyta: na podstawie czego żeście mnie ukarali?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#BorysBudka">Ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#EdmundBorawski">Jakiej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#BorysBudka">Tej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#EdmundBorawski">Z czego to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, proponuję skreślić. Jeżeli później w postępowaniu uzupełniającym czy czyszczącym wyjdzie, że są nieścisłości, to wtedy będziemy się zastanawiać, jak je uzupełnić. Może tak być?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#BorysBudka">Szanowni państwo, ale Kodeks pracy zawiera przepisy: upomnienie, nagana. U małego pracodawcy nie musi być regulamin pracy i też można ukarać pracownika upomnieniem, naganą i nie ma żadnego szczegółowego określenia. Kodeks pracy mówi tylko i wyłącznie o tym, że pracownik, który naruszy porządek pracy, dyscyplinę pracy itd. ma trzy rodzaje kar, więc ja bym już nie wchodził w szczegóły. Od tego jest ta komisja, która będzie decydować. Dalej tryb jest regulowany i pani mecenas ma tu rację – po co tutaj coś wpisywać, jak dalej jest tryb odwołania. Wniosłem poprawkę, by to skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#MarekGos">Nie ma poprawki, skreślamy ust. 4. Nie słyszę sprzeciwu, stwierdzam, że ust. 4 został skreślony.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#MarekGos">Przechodzimy do art. 155 ust. 1. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Proponujemy inną redakcję. Ustęp 1…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#MarekGos">Szanowni państwo, bardzo proszę o ciszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#MariaIwaszkiewicz">„Komisja Nadzoru powołuje Rzecznika dyscyplinarnego do spraw lustratorów, zwanego dalej »Rzecznikiem«”, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#BorysBudka">Panie przewodniczący, może byśmy pominęli art. 155, bo tutaj są takie kwiatki jak tryb odwoławczy „do sądu okręgowego (wojewódzkiego sądu administracyjnego)”. Do tego jest jeszcze „postanowienie” i „uchwała”, więc proponowałbym przejść do art. 156, a na następne posiedzenie chyba uda nam się coś zrobić z tego art. 155, bo na posiedzeniu nie da rady, gdyż jest tam za dużo błędów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#MarekGos">Sądzę, że Biuro Legislacyjne było przygotowane, żeby to rozstrzygnąć, ale w ostatniej chwili panie chyba zrezygnowały.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#MarekGos">Przechodzimy do kolejnego artykułu. Art. 155 na razie pominęlibyśmy.</u>
          <u xml:id="u-215.2" who="#MarekGos">Artykuł 156 ust. 1. Czy są uwagi? Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#KrzysztofKarkowski">Uwaga do ust. 1 pkt 3. Czy w takim przepisie upoważniającym można upoważnić do dowolnego ustalania wysokości opłaty egzaminacyjnej? Z wyroków TK wynika, że nawet w przypadku rozporządzeń musi być podana górna granica albo sposób ustalania tej opłaty. Wydaje się, że w tym przypadku można by postawić zarzut, że upoważnienie do określania wysokości opłaty egzaminacyjnej jest zbyt daleko idące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#MarekGos">Zwracam się do panów z Krajowej Rady – czy na bazie obecnie obowiązujących stawek jesteśmy w stanie zaproponować jakąś górną granicę? Rozumiem, że o to chodzi. Szanowni panowie, czy dzisiaj jesteśmy w stanie dopracować ten punkt czy go odkładamy? Panie prezesie, proszę do mikrofonu, bo nie słyszałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#AlfredDomagalski">Zastanawiam się, czy wysokość opłaty egzaminacyjnej ma być ustalona ustawowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#BorysBudka">Musi być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#MarekGos">Sugestia Biura Legislacyjnego jest taka, żeby określić ramy, a więc granice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#BorysBudka">Musi być ustalone max.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#MarekGos">Pan prezes Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Mam pytanie do państwa, może do pana posła Budki. Czy np. w ustawie o biegłych rewidentach i samorządzie jest wyraźne wskazanie, że nie może przekraczać jakiejś kwoty? O ile pamiętam, to w druku nr 515 pani poseł Staroń proponowała, żeby to nie przekraczało przeciętnego wynagrodzenia, ale dotyczyło to całego postępowania kwalifikacyjnego. Rozumiem, że tutaj chodzi tylko o wysokość opłaty egzaminacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Moim zdaniem, jeśli parlament czy Wysoka Komisja daje Krajowej Radzie uprawnienia do rozstrzygania o wielu istotnych sprawach, to nie przyjmowałbym takiej obawy, że opłata egzaminacyjna będzie wygórowana. Pytam – z czego wynika ten wymóg prawny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#BorysBudka">Z orzecznictwa TK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Dobrze. Proszę państwa, wyraziłem swój pogląd, proszę bardzo, wy decydujcie. Myślę, że mogłaby być wysokość minimalnego wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo – pan Werner.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#JacekWerner">Bardzo proszę, żeby w żadnym przypadku nie odnosić czegokolwiek do najniższego wynagrodzenia, minimalnego wynagrodzenia. To ustalenie jest dla szczególnych celów. Od kilku lat próbujemy spowodować tak, żeby w żadnym akcie prawnym nie było odniesienia do minimalnego wynagrodzenia, ponieważ może to powodować różne skutki. Tutaj akurat nie będzie miało żadnych skutków dla budżetu, ale chodziło o zasadę. Może być odwołanie do średniego wynagrodzenia. Chodzi o to, żeby nie było odniesienia do minimalnego, ponieważ to minimalne wynagrodzenie zawsze jest ustalane dla specjalnych celów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#MarekGos">Pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JerzyJankowski">Przepraszam, panie dyrektorze, w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych jest napisane: wpisowe może być nie mniejsze niż 1/4 najniższego wynagrodzenia. Jest? Jest. To proponujemy tu najniższe wynagrodzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#BorysBudka">Spokojnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#MarekGos">Panie przewodniczący, ja rozumiem, że pan chciał wyjaśnić, ale po co te emocje. Pan poseł Budka ma głos i bardzo proszę nie zabierać głosu bez jego udzielenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#BorysBudka">W ustawie o biegłych rewidentach opłata za każdy egzamin z wiedzy teoretycznej jest ustalana w kwocie nie przekraczającej równowartości 20% oraz za egzamin dyplomowy w kwocie nie przekraczającej równowartości 30% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ogłoszonego przez Prezesa GUS za poprzedni rok kalendarzowy. Opłata za rozpatrzenie wniosku jest ustalana w kwocie nie przekraczającej 2% przeciętnego wynagrodzenia. W mojej ocenie należałoby…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#MarekGos">Szanowni panowie, bardzo proszę, zróbmy coś dzisiaj i pracujmy w jakimś spokoju. Nie jest nas aż tak dużo i myślę, że nie ma potrzeby przekrzykiwania się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#BorysBudka">Do tego jest specjalne rozporządzenie, które mówi już o samym trybie, ale maksymalna opłata jest określona w ustawie – to, o czym pan mecenas wspomniał. Ten max musi być ustalony. Sprawa prosta, proponuję przepisać z ustawy o biegłych rewidentach. Jest to zapis z art. 9 ust. 4 ustawy o biegłych rewidentach. Ten cały ustęp określa te opłaty. Tutaj może to być krótsze: opłata za egzamin nie może przekraczać 20% przeciętnego wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MarekGos">Czy jest zgoda na przyjęcie takiego zapisu w pkt 3? To jest ust. 1 pkt 3. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JanuszOkurowski">Janusz Okurowski – Krajowy Związek Lokatorów i Spółdzielców. Szanowni panie przewodniczący, może warto byłoby wziąć pod uwagę od – do: od 10 do 30%, bo są różne spółdzielnie. Są bogaci i są biedni. Rozumiem, że Krajowa Rada ma samych bogatych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#BorysBudka">To nic nie zmienia, jak damy od-do. Skoro dajemy do 30%, to jest logiczne, że może być 1%, a jak damy od 10%...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#JanuszOkurowski">Zatem źle usłyszałem, do 30%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#BorysBudka">Nie w wysokości, tylko do.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#JanuszOkurowski">Z możliwością obniżenia tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#MarekGos">Dobrze. Rozumiem, że jest zgoda. Proszę bardzo, pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Mamy pytanie do pkt 1. W pkt 1 jest mowa o tym, że Komisja Nadzoru określa „szczegółowy zakres wiedzy wymaganej w postępowaniu kwalifikacyjnym”, ale w ustawie nie ma żadnego innego ustalonego zakresu wiedzy, więc nie możemy tutaj pisać „szczegółowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#BorysBudka">„Zakres wiedzy wymaganej”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#MarekGos">Bez „szczegółowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jeżeli już, to „zakres wiedzy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#MarekGos">Dobrze, czyli mamy pkt 1 bez określenia „szczegółowy” i mamy pkt 3 – zgodnie z propozycją pana posła Budki, żeby przepisać ten punkt z ustawy o biegłych rewidentach, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#BorysBudka">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#MarekGos">Literalnie czy w formule skróconej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#BorysBudka">Nie wiem, czy po średniku wskazać: „w kwocie nie przekraczającej równowartość 20% przeciętnego wynagrodzenia”. Nie wiem, dlaczego „równowartość”. Czytam to z ustawy o rachunkowości i jak już tak jest, to bym tego nie zmieniał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#MarekGos">Proponuję przyjąć tak, jak jest zapisane w tej ustawie. Czy jest zgoda co do przyjęcia art. 156 ust. 1? Nie słyszę głosów przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#ZofiaCzernow">Ja mam pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#MarekGos">Do którego ustępu, ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#ZofiaCzernow">Artykuł 156 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#ZofiaCzernow">Chodzi mi o postępowanie kwalifikacyjne. Punkty 1 i 2 są jasne, pkt 3 wyjaśniliśmy, natomiast chodzi mi o „tryb powoływania zespołów egzaminacyjnych”. Czy powinniśmy ograniczać, że to mają być zespoły „spośród członków Komisji Nadzoru oraz pracowników Krajowej Rady Spółdzielczej”? Powinniśmy się otworzyć w tym postępowaniu na innych specjalistów, którzy mogą być w komisji. Myślę, że to byłoby bardziej…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#BorysBudka">Byłoby „tryb powoływania i skład zespołów egzaminacyjnych”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#ZofiaCzernow">Tutaj jest określone, że „spośród członków” i myślę, że takie ograniczenie nie jest dobre.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#BorysBudka">Czyli wykreślić tę końcówkę: „spośród” itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#ZofiaCzernow">Tak, żeby dopuścić zewnętrznych specjalistów z uprawnieniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#MarekGos">„Tryb powoływania zespołów egzaminacyjnych” i postawmy kropkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#BorysBudka">A jeśli Krajowa Rada ustali, że spośród swoich pracowników…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#MarekGos">No to tak ustalą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#ZofiaCzernow">Przepraszam, to ja się nie zgadzam, proszę państwa. Ja się nie zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#MarekGos">Co pani proponuje, pani poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#ZofiaCzernow">Zastanowię się do czasu następnego posiedzenia. W tej chwili pracowaliśmy nad Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury i generalnie w tych wszystkich gremiach do zespołów egzaminacyjnych dopuszcza się ludzi z zewnątrz. Tutaj mamy chociażby profesorów, którzy doskonale znają prawo spółdzielcze. Daję to jako przykład.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#BorysBudka">To musielibyśmy zapisać to w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#MarekGos">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Jankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#JerzyJankowski">Prosiłbym, żeby pani poseł wycofała swoją uwagę, dlatego że ta komisja egzaminacyjna będzie składała się – to, o czym pani mówi, pani poseł – z przedstawicieli Zgromadzenia Ogólnego i z przedstawicieli związków branż. Jeżeli będą to uprawnienia lustracyjne, które ktoś chce uzyskać w obrębie funkcjonowania spółdzielczości mleczarskiej, to nie powołamy tam profesora ds. rachunkowości. Dlatego mówimy o związkach i tak to funkcjonuje do dzisiaj – są specjaliści-branżyści zajmujący się daną dziedziną. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#JanuszOkurowski">Pani poseł ma rację, ponieważ uprawnienia zawodowe nadaje urząd, a Krajowa Rada nie jest urzędem. Jeśli wejdą specjaliści wyznaczeni przez rząd, przecież tam są fachowcy i jeśli to jest zawód regulowany…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#JerzyJankowski">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#JanuszOkurowski">Tak twierdzi bodajże MSZ. W związku z tym spełnią się wszystkie warunki. Uważam, że rząd powinien wyznaczyć swoich fachowców do komisji, która będzie egzaminowała tych, którzy mają wykonywać zawód lustratora, chyba że Krajowa Rada i związek rewizyjny jest temu przeciwny. Byłbym tym bardzo zdziwiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#MarekGos">Słucham – pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#JerzyJankowski">Przecież uprawnienia zarządcy czy uprawnienia pośrednika w obrocie nieruchomościami nadawała komisja składająca się z tych ludzi, a pan minister podejmował decyzję. Jak ktoś do kogoś nie ma zaufania, to trzeba sobie zadać pytanie, o czym mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#MarekGos">Dobrze. Czy pani poseł Czernow chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#ZofiaCzernow">Tak, chcę zabrać głos, bo jestem coraz bardziej przekonana o tym, że mam rację. Dlaczego? Proszę państwa, ostatnio pracowaliśmy nad różnymi projektami, gdzie były powoływane zespoły egzaminacyjne. Już wspomniałam Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, gdzie Minister Sprawiedliwości ma bardzo duże uprawnienia, ale tylko pyta o przedstawicieli różnych środowisk. Nie chodzi mi o to, że musi być ktoś specjalistą od mleczarstwa, bo niech będzie specjalista od mleczarstwa z Krajowej Rady Spółdzielczej, ale chodzi mi o zasady prowadzenia lustracji, formułowania ocen, rachunkowości itd. i innych spraw, które nie dotyczą konkretnej branży, tylko generalnie są obowiązujące w prawidłowo prowadzonych dokumentach lustracyjnych, czyli dotyczy to głównie oceny finansowej.</u>
          <u xml:id="u-276.1" who="#ZofiaCzernow">Proszę państwa, myślę, że byłoby to bardzo dobrym sygnałem tego, że otwieramy się w tych zawodach. Zastanówmy się do następnego posiedzenia, bo absolutnie to tego wymaga, gdyż rodzi to pewne negatywne skojarzenia. Proszę mi wybaczyć, ale tak to odbieram. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#MarekGos">Pani poseł, czy gdybyśmy przyjęli taki zapis z postawieniem kropki, to czy jest on do przyjęcia, czy pani się z tym nie zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#ZofiaCzernow">Nie wiem, muszę się zastanowić, bo gdy kolega Borys Budka powiedział mi: i niech Krajowa Rada zrobi z tym co zechce, więc od razu zaczęłam się zastanawiać, że kropka tutaj nie wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#MarekGos">Proszę bardzo – pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#BorysBudka">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo. Rzeczywiście my teraz zaczynamy wchodzić w szczegóły. Projekt proponuje określone kompetencje dla Krajowej Rady Spółdzielczej do wskazania komisji. Pani poseł Czernow ma rację, jeśli chodzi o to, że nawet tam, gdzie mamy zawody zaufania publicznego konstytucyjnie uprawnione do pewnej autonomii, to w skład komisji egzaminacyjnej wchodzą przedstawiciele Ministra Sprawiedliwości – mówię tutaj o zawodach prawniczych. Część tych osób powołuje w skład komisji samorząd, a część minister czy ministrowie. Na przykład w ustawie o biegłych rewidentach w ogóle jest dokładnie wskazane, ile osób liczy komisja – 4 pracowników MF, o ile się nie mylę, 9 wskazanych przez Krajową Izbę Biegłych Rewidentów itd.</u>
          <u xml:id="u-280.1" who="#BorysBudka">To, co wskazuje pani poseł, musielibyśmy inaczej zapisać w ustawie. Ja się z tym zgadzam o tyle, że dzięki temu można byłoby załatwić problem, który w mojej ocenie jest bardzo poważnym problemem legislacyjnym poprzedniego artykułu, którego nie dyskutowaliśmy, a mianowicie jaki charakter prawny ma np. orzeczenie o niezdaniu egzaminu, co to jest albo o nadaniu kary dyscyplinarnej. Skoro Krajowa Rada Spółdzielcza nie jest organem administracji publicznej, to nie wydaje decyzji administracyjnej. W związku z tym odwołanie do sądu administracyjnego? Można próbować, dlatego że k.p.a. mówi o tym, że decyzje mogą wydawać inne podmioty, którym przepisy szczególne nadają takie kompetencje.</u>
          <u xml:id="u-280.2" who="#BorysBudka">Tak mieliśmy np. w przypadku takiej speckomisji Polsko-Niemieckiej Fundacji „Pojednanie i Przyszłość”. To była fundacja, która kiedyś wydawała decyzje administracyjne w sprawie odszkodowań osobom, które przymusowo pracowały w obozach pracy. Jednak to było coś epizodycznego i w tym momencie należałoby się zastanowić, czy dla czystości od strony administracyjnej możliwości zaskarżenia decyzji nie należałoby przyjąć koncepcji, że te uprawnienia nadaje jakiś inny organ z możliwością odwołania. Ewentualnie należałoby przeanalizować tryb odwoławczy, o którym tu jest mowa. My go nie przyjmowaliśmy, bo ma on wiele błędów, ale do tego też trzeba będzie wrócić. Tutaj pojawia się duży problem – skoro Krajowa Rada nadaje takie uprawnienia, to jak ja mogę zakwestionować np. niezdanie egzaminu? Ja uważam, że jestem przygotowany, dostaję orzeczenie i np. w sprawach samorządowych, zawodowych przysługuje mi prawo odwołania do Ministra Sprawiedliwości i później do sądu administracyjnego. A tutaj Krajowa Rada Spółdzielcza nie wiadomo, w jakiej formie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#MarekGos">Panie pośle…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#BorysBudka">…jedyna instancja. Szanowni państwo, proszę zwrócić uwagę, że jest konstytucyjne prawo do sądu i w tym momencie mógłby być poważny zarzut konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#MarekGos">Panie pośle, mam prośbę i propozycję, bo i tak nie mamy kworum, więc tego nie rozstrzygniemy. Mamy do przeredagowania cały art. 155 i myślę, że do następnego spotkania także kwestię doprecyzowania tego pkt 4. Jeżeli ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć na ten temat, to bardzo proszę. Pan był pierwszy i za chwilę pan prezes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JanuszOkurowski">Ja mam pytanie do Biura Legislacyjnego i bardzo bym prosił o rzeczową opinię. Czy zawód, który jest w zestawie zawodów regulowanych, może być nadawany przez Krajową Radę Spółdzielczą? Zgodnie z moją wiedzą nadaje urząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#MarekGos">Dziękuję. Pan Kokoszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Proszę państwa, niejako odpowiadając na wątpliwości pani poseł chciałem powiedzieć, że w ostatnim artykule w ostatnim ustępie jest próba zamieszania całkowitych zasad, które Wysoka Komisja już przyjęła. Z wypowiedzi pani poseł wynika, że raptem w komisji egzaminacyjnej, a więc w drobnym fragmencie całego postępowania i w ogóle przepisów o lustracji mają się pojawić przedstawiciele – była taka sugestia – rządu. Tak to można zrozumieć.</u>
          <u xml:id="u-286.1" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Teraz pan poseł Budka jakby zaczyna mieć wątpliwości. Już nie mówię o koledze, który był na ostatnim posiedzeniu i wie, jak wyglądało głosowanie, bo pani poseł Staroń zgłosiła w związku z tym poprawkę. Proszę państwa, nie można w tej chwili zaczynać od nowa pewnych rzeczy, które Wysoka Komisja rozstrzygnęła.</u>
          <u xml:id="u-286.2" who="#KrzysztofKokoszkiewicz">Jeżeli jest taka sugestia, to ja proponuję: „tryb powoływania zespołów egzaminacyjnych spośród członków Komisji Nadzoru, pracowników Krajowej Rady Spółdzielczej oraz ekspertów zewnętrznych” i po prostu sprawa będzie załatwiona, bo będzie taka możliwość. Z praktyki wiem, że jak będzie powoływana taka komisja, to na pewno będą eksperci, zresztą tak zwykle bywa w komisjach egzaminacyjnych. Panie pośle, nie chodzi o nadawanie temu całej procedury tak jak jest to przy zawodach typu adwokat, radca prawny. Tak samo przenoszenie wprost przepisów z ustawy o biegłych rewidentach. To jest zupełnie inna funkcja, to nie jest funkcja pod nadzorem państwowym. W przepisach szczegółowych lustrator nie może być porównywany dokładnie do biegłego rewidenta. Jest to kontroler „wewnątrzspółdzielczy” a nie biegły rewident występujący niejako w interesie ogólnego interesu gospodarczego podmiotów a w pewnym momencie również i państwa, bo jest taki nadzór państwowy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#MarekGos">Dobrze, panie prezesie. Myślę, że słuszna wypowiedź i idąca w tym kierunku, który już przyjęliśmy. Rozstrzygnęliśmy, że cała procedura ma być w ramach spółdzielni, a więc w ramach samorządu spółdzielczego. Kwestia zasadnicza jest rozstrzygnięta, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, by rzeczywiście dać tam przecinek i wpisać jeszcze „ekspertów”. Proszę bardzo – pan poseł Budka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#BorysBudka">Szanowni państwo, ja jestem gotowy opowiedzieć się właśnie za takim zapisem: „Krajowa Rada Spółdzielcza określa skład komisji” kropka, natomiast absolutnie nie zgadzam się z tezą, że w demokratycznym państwie prawnym nie narażając się na zarzut naruszenia konstytucji możemy zamknąć i odciąć drogę do sądu. Jestem za tym, żeby Krajowa Rada Spółdzielcza nadawała te uprawnienia, ale już znalazłem, jak to jest w ustawie o rachunkowości: „do uchwał Krajowej Rady Biegłych Rewidentów w przedmiocie wpisu lub skreślenia z rejestru mają zastosowanie przepisy k.p.a. Odwołanie od uchwały, o której mowa, wnosi się do Komisji Nadzoru Audytowego za pośrednictwem Krajowej Rady Biegłych Rewidentów w terminie”. Ja bym nie tworzył bytów. Zrobiłbym tylko to, że można złożyć wniosek do tej komisji o ponowne rozpatrzenie, tak jak jest tam, gdzie minister jest np. pierwszą instancją, Zapis taki powoduje, że sąd administracyjny jest właściwy do rozpatrzenia ewentualnej skargi i zamykamy sprawę. To jest dopuszczalne na gruncie k.p.a., Krajowa Rada Spółdzielcza jest takim quasi-samorządowym organem, ale nie narażamy się na zarzut. Panie przewodniczący, ja to przygotuję na następne posiedzenie i prześlę do Biura Legislacyjnego z prośbą o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#MarekGos">Taka jest propozycja, żeby jednak przepracować te dwa artykuły w tym duchu, który dzisiaj został nakreślony. Pan przewodniczący – ostatni głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#JerzyJankowski">Absolutnie podzielam pogląd pana posła Budki. Jeżeli chcemy pozbawić kogoś tych uprawnień i jeśli byłaby przyjęta pana koncepcja, panie pośle, i sąd powie, że mamy rację, to sprawa jest zamknięta, a inaczej to on będzie pisał, że nie wiadomo do kogo się odwołać itd. Złoży odwołanie, pójdzie do sądu. Jak sąd podzieli opinię tego, kto podjął decyzję, to sprawa jest zamknięta. Jak uchyli, to uchyli, tak jest z wyrokami sądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#MarekGos">Dziękuję, panie przewodniczący. Dziękuję paniom i panom, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>