text_structure.xml
155 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Witam państwa na posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">W dzisiejszym porządku obrad mamy rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej (druk nr 2606). Jest to, oczywiście, kontynuacja i, jeśli nie będę słyszała sprzeciwu państwa posłów, to uznam, że przyjęliśmy dzisiejszy porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Na dzisiejszym posiedzeniu witam pana ministra Haładyja z Ministerstwa Gospodarki reprezentującego wnioskodawców, czyli stronę rządową. Witam pana Andrzeja Lewińskiego zastępcę generalnego inspektora ochrony danych osobowych.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Witam wszystkich państwa, którzy potwierdzili swój udział swoim podpisem na liście obecności.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Witam przedstawicieli innych resortów i instytucji, które są zainteresowane tym projektem, częściami składowymi tego projektu a także wszystkich partnerów, którzy wyrazili chęć uczestnictwa w posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przypomnę, że dzisiaj zaczynamy już pracę nad poszczególnymi jednostkami redakcyjnymi projektu.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przypomnę również zasadę, o której wspominałam na poprzednim posiedzeniu, że będziemy pracowali w ten sposób, że przyjęte i już przeanalizowane artykuły nie są uważane za zamknięte, zanim nie skończymy tych prac roboczych, ponieważ z dyskusji, która będzie się toczyła w Komisji a także po posiedzeniach Komisji, możemy uznać, że wzbogaciliśmy swoją wiedzę o jakieś kolejne elementy, które powinny wyjaśnione i uwzględnione.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MariaMałgorzataJanyska">Natomiast ostatnie posiedzenie uznamy za tzw. posiedzenie czyszczące, na którym tylko i wyłącznie będziemy głosowali poprawki i nie będziemy chcieli na nowo rozwijać dyskusji. Tak, że na posiedzeniach będzie tyle czasu, ile potrzeba i zajmiemy się zakresem spraw, który pozwoli nam jak najlepiej przeprowadzić ten projekt.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę również o to, żeby państwo tradycyjnie informowali przed swoim wystąpieniem o swoim imieniu i nazwisku i o tym, kogo państwo reprezentują. To jest potrzebne do rzetelnego protokołowania tych obrad.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MariaMałgorzataJanyska">Informuję również, że wpłynęły poprawki poselskie i legislacyjne, które będziemy rozpatrywać, natomiast – mimo to, że prosiłam, aby opinie i uwagi, które będą wnosić partnerzy zewnętrzni były w formie poprawek – to w wielu przypadkach wiele myśli sformułowanych jest nie jako poprawka, tylko przedstawiony jest opis problemu. Mimo tego, jeśli na sali są obecni autorzy tych propozycji, będziemy prosili, aby swoje uwagi wnieśli.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, przystępujemy więc do procedowania, chyba, że ktoś z państwa posłów ma jeszcze uwagi w zakresie, który przedstawiłam do tej pory?</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę a więc zaczynamy.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zaczynamy, szanowni państwo, od tytułu ustawy, który brzmi – ustawa z dnia… (wiadomo, że dopiero będzie wpisany) …o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tutaj mam pytanie czy ktoś z państwa ma uwagi?</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#MariaMałgorzataJanyska">Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WojciechBiałończyk">Wojciech Białończyk, Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WojciechBiałończyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, w opinii Biura Legislacyjnego tytuł projektowanej ustawy jest skonstruowany nieco wadliwie, gdyż nie jest to ustawa nowa, która zawiera jakieś nowe rozwiązania, tylko jest to ustawa dokonująca zmian w innych ustawach.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WojciechBiałończyk">Stąd też, aby pozostać w zgodzie z zasadami techniki prawodawczej, w opinii Biura Legislacyjnego, tytuł powinien brzmieć, mniej więcej tak, jak rozdaliśmy to państwu w drukach z propozycjami poprawek, następująco: „o zmianie niektórych ustaw regulujących wykonywanie działalności gospodarczej”.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że jest to słuszna uwaga, ale poproszę również pana ministra Haładyja, żeby wypowiedział się w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MariuszHaładyj">Generalnie nie zdarza mi się nie zgadzać z Biurem Legislacyjnym. Nie uważam, że Biuro Legislacyjne nie ma racji, proponując ten tytuł, bo on jest prawidłowy – natomiast nie wydaje mi się, że tytuł, który my zaproponowaliśmy jest niezgodny z zasadami techniki prawodawczej, tym bardziej że mieliśmy podobne trzy ustawy tego typu w poprzedniej i obecnej kadencji Sejmu, które w tytułach opierały się na podobnej poetyce, więc wydaje mi się, że dobrze byłoby pozostać przy tytule zaproponowanym przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy państwo chcieliby jeszcze się wypowiedzieć?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WojciechBiałończyk">Oczywiście, pani przewodnicząca, decyzja należy do państwa posłów. Chciałbym tylko zauważyć dwie rzeczy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WojciechBiałończyk">Na przykład mamy ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która rzeczywiście reguluje wykonywanie działalności gospodarczej i jej tytuł brzmi: „o swobodzie gospodarczej”. Tu jest o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WojciechBiałończyk">Chciałbym tylko zaznaczyć, że w przypadku tych trzech ustaw, o których mówił pan minister, Biuro Legislacyjne zgłaszało wówczas podobną uwagę, że tytuł jest niezbyt prawidłowo sformułowany.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo, poseł Wipler.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, przyłączyłbym się go głosu legislatorów sejmowych, choćby z uwagi na to, że niektóre przepisy tej ustawy nie ułatwiają prowadzenia działalności gospodarczej, ale ją utrudniają.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PrzemysławWipler">Przy tego rodzaju neutralnym tytule technicznym, który mówi o zmianach technicznych, biorąc pod uwagę kontrowersje, które są związane z niektórymi punktami, które będziemy omawiali, zasadniejsze wydaje mi się przyjęcie tytułu proponowanego przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">To jest, oczywiście, kwestia indywidualnej opinii.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Uważam, że w wielu miejscach, w większości miejsc, są ułatwienia prowadzenia działalności gospodarczej, więc wydaje mi się, że ten tytuł jest dość adekwatny.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">W związku z tym mamy dwa punkty widzenia i każdy jest uzasadniony, również ten proponowany przez Ministerstwo Gospodarki, o którym mówił pan minister, że jest to zaznaczenie kontynuacji pewnych działań, które są realizowane, to może zaczniemy od tego, że jest to pierwszy element, który zostawimy i zdecydujemy o tym później.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy jest sprzeciw wobec takiej propozycji?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę, w takim razie tytuł zostawimy do ponownego rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przechodzimy do art. 1. Do tego artykułu były zgłoszone poprawki. Ja zgłosiłam poprawkę, ale zanim zaczniemy dyskusję, to bardzo proszę pana ministra o przedstawienie rozwiązań, które zostały tam zaproponowane.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MariuszHaładyj">Art. 1 dotyczy pewnego ułatwienia przy zmianie pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli ten okres jest stosunkowo niedługi, to zaświadczenie lekarskie uzyskane u poprzedniego pracodawcy może zachować aktualność jeżeli te warunki się nie zmieniają.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MariuszHaładyj">To jest główny zamiar tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zgłosiłam poprawki do tego artykułu, w których chciałam wyczerpać uwagi przedstawione przez BAS, a mianowicie takie, które mówiły, między innymi, o tym, że dokładnie nie precyzujemy, jakiego typu umowa była u poprzedniego pracodawcy. Mówimy, że była to również umowa o pracę, tak jak jest w przypadku osób, które w tej chwili mogą podjąć pracę u swojego pracodawcy po okresie 30 dni po rozwiązaniu poprzedniego stosunku pracy, czyli umowy o pracę z tym pracodawcą. W stosunku do innego pracodawcy, jeśli praca ma być podejmowana u nowego, nie ma takiego zastrzeżenia i uważam, że w tym zakresie powinna być zachowana jednolitość.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Kolejna uwaga BAS dotyczyła sytuacji takiej, która nie była wyczerpana w projekcie, gdzie równocześnie może być kontynuowany stosunek pracy z pracodawcami – jednym, dwoma czy z większą ilością osób, a również powinny być te rozwiązania zaproponowane w stosunku do tych osób.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">I kolejny element, który został wskazany przez BAS jest taki, że przepisy tego nowego rozwiązania powinny dotyczyć także stosunków pracy nawiązanych na innej podstawie niż umowa o pracę, ale cały czas mówimy o stosunku pracy, czyli na podstawie mianowania lub powołania. Tutaj również składam taką propozycję.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Poza tym, jest bardzo istotne wprowadzenie takiego rozwiązania, które będzie wyraźnie mówiło, że pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku, ale trzeba dodać: „w warunkach opisanych w skierowaniu na badanie lekarskie”.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Później techniczna propozycja zmiany, aby nie wymieniać ministra, który wydaje rozporządzenie tytułując go w taki sposób, w jaki dziś są nazywane resorty, ale żeby było to nazwane jako „minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw pracy”. To on, w drodze rozporządzenia, będzie określał te wymagane elementy.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tu jest propozycja, aby wzmocnić te elementy wymienione przez rozporządzenie o zakres informacji objętych skierowaniem na badanie lekarskie orzeczeniem lekarskim a także proponowane są wzory tych dokumentów. W tej chwili mamy taką sytuację, że orzeczenie nie powtarza, nie precyzuje tych środowiskowych warunków pracy, które są spełniane i które, tak naprawdę, decydują później, czy u kolejnego pracodawcy to orzeczenie może być zastosowane.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, pozostałe zakresy, które są wymieniane w rozporządzeniu pozostają bez zmian.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy w tej kwestii ktoś ma uwagi lub propozycje w stosunku do art. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Pani przewodnicząca, panie ministrze….</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ale chwileczkę, nie zdążyłam zauważyć, kto zabrał głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Tutaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Aha, pan poseł Czarnecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Mam pytanie.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PrzemysławCzarnecki">O ile nie mam zastrzeżeń co do samej idei zapisów tego artykułu to zastanawiam się, czym podyktowany jest akurat 30-dniowy termin obowiązywania badań, pomiędzy wypowiedzeniem jednej umowy a zatrudnieniem u innego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PrzemysławCzarnecki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy mogę prosić o odpowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MariuszHaładyj">Przepraszam, czy mogę zacząć od poprawek pani poseł?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tak, tak.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Plus pytanie skierowane przez posła Czarneckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o poprawki, które są konsekwencją uwag BAS to tu BAS, rzeczywiście, celnie wyłapało, że ten przepis nie obejmuje wszystkich sytuacji typu równoległe zatrudnienie u innego pracodawcy, czy też zatrudnienie na innej podstawie niż umowa o pracę.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MariuszHaładyj">W tym zakresie nasze stanowisko jest pozytywne.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MariuszHaładyj">Jeżeli chodzi o opisanie warunków w skierowaniu – tu również nasze stanowisko jest pozytywne, ponieważ to zapewnia nowemu pracodawcy łatwe i precyzyjne porównanie warunków pracy, które były u poprzedniego pracodawcy. W związku z tym, możliwe jest porównanie, czy to świadectwo lekarskie, które pracownik wówczas otrzymał u pierwszego pracodawcy, będzie wystarczające do podjęcia zatrudnienia u nowego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MariuszHaładyj">Pytanie pana posła – termin 30 dni wynika w zasadzie z dwóch kwestii. Musimy mieć na względzie prawo Unii Europejskiej, które wprawdzie nie wyznacza terminów, ale wyznacza pewien kierunek działań ochrony zdrowia pracownika i powinno być to zabezpieczone odpowiednimi przepisami. W związku z tym, w tym przypadku, po konsultacjach z MSZ, MZ oraz MPiPS zdecydowaliśmy, żeby zaproponować ten trzydziestodniowy termin, ponieważ jest to termin już istniejący w dzisiejszym przepisie. W art. 229 § 2, gdzie mówimy o okresowych badaniach lekarskich, tam w przypadku nieobecności dłuższej niż 30 dni pracownik jest zobowiązany poddać się ponownym badaniom.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#MariuszHaładyj">Stąd uznaliśmy, że te 30 dni będą bezpieczne także z punktu widzenia należytej ochrony praw pracownika.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zgłaszał się pan poseł Wipler, później pani, tak?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca zauważyła pewnie, że ja również zgłosiłem poprawkę do tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ale, czy zgłaszał pan do art. 1, czy – w powiązaniu z art. 1 – do art. 30?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzemysławWipler">Jest to poprawka do art. 1 pkt. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy to była poprawka…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzemysławWipler">…i art. 30.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę ją przedstawić, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, zgłosiłem poprawkę w związku ze sposobem sformułowania pierwotnego brzmienia tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PrzemysławWipler">Projektowany stan prawny rozszerza, co prawda, katalog osób niepodlegających wstępnym badaniom lekarskim o osoby, które są przyjmowane do pracy przez nowego pracodawcę – i tutaj jest zwrot: „na dane stanowisko” – na podstawie umowy o pracę zawartej w ciągu 30 dni po wygaśnięciu albo rozwiązaniu poprzedniej umowy, o ile nie są przyjmowane do wykonywania prac szczególnie niebezpiecznych oraz przedstawią nowemu pracodawcy aktualne orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do pracy w warunkach środowiska pracy odpowiadających warunkom występującym na nowym stanowisku pracy.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PrzemysławWipler">W związku z opisaną powyżej projektowaną zmianą, wnioskodawca projektu musiał rozstrzygnąć, czy orzeczenia lekarskie, o których mowa, wydane przed wejściem w życie ustawy traktować jako „aktualne orzeczenia lekarskie”, na podstawie których – spełniając pozostałe przesłanki – można podjąć, po wejściu w życie ustawy, pracę u nowego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PrzemysławWipler">Przepis przejściowy, zawarty w zredagowanym w tym celu art. 30 projektu ustawy, przesądza, że pojęcie „aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy w warunkach środowiska pracy odpowiadających warunkom na nowym stanowisku pracy” odnosi się jedynie do orzeczeń lekarskich wydanych po wejściu w życie niniejszej ustawy, co należy jednoznacznie ocenić negatywnie.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PrzemysławWipler">Nie widzę ratio legis, by tego typu przepis był zawarty w ustawie. Nie ma rozsądnego powodu (chyba że ministerstwo jest w stanie go podać), dla którego przepis przejściowy miałby ograniczać rozszerzenie możliwości zwalniania z wstępnych badać lekarskich o sytuacje, w których orzeczenie o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku zostało wydane przed wejściem w życie projektowanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PrzemysławWipler">Nie widzę, po prostu, powodów, żeby również tym ludziom nie pomagać.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PrzemysławWipler">W szczególności nie jest takim powodem, moim zdaniem, okoliczność, że w aktualnym stanie prawnym lekarz orzeka o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku a w stanie projektowanym – będzie orzekał także o braku przeciwwskazań do pracy w warunkach ujętych w sposób bardziej generalny. Tu jest mowa o orzeczeniu stwierdzającym brak przeciwwskazań do pracy w warunkach środowiska pracy i – tu jest cytat – „odpowiadających warunkom występującym na nowym stanowisku pracy”.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#PrzemysławWipler">Wydaje się, że ocena stanu fizycznego i psychicznego osoby, co do której wydawane będzie zarówno pierwsze, jak i drugie orzeczenie, będzie opierała się na tych samych przesłankach medycznych i stwierdzała stan zdrowia badanego w analogiczny sposób. Nie widzę tutaj różnic i potrzeby różnicowania. Jeżeli takie występują to prosiłbym ministerstwo o uzasadnienie. Jakie są to konkretne przypadki, jakie sytuacje?</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#PrzemysławWipler">Skutkuje to bezpodstawnością różnicowania skutków prawnych tych orzeczeń, w szczególności – nie ma podstaw decyzja wnioskodawcy, by nie traktować orzeczeń o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku jako równoważnych orzeczeniom o braku przeciwwskazań do pracy w warunkach odpowiadających warunkom występującym na danym stanowisku pracy, jeśli idzie o dopuszczalność ufundowania na tych pierwszych zwolnienia z obowiązku wstępnych badań lekarskich.</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#PrzemysławWipler">Różnica między dwoma rodzajami orzeczeń lekarskich, o których mowa, ma przede wszystkim charakter semantyczny i jako taka nie powinna skutkować tak istotnym różnicowaniem tychże.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#PrzemysławWipler">Ponadto należy zauważyć, że nowa okoliczność prawna, że to samo orzeczenie może stać się podstawą zatrudnienia u więcej niż jednego pracodawcy i na więcej niż jednym stanowisku, nie zmienia niczego w przesłankach medycznych, którymi kieruje się lekarz oceniając zdolność badanego do podjęcia pracy na danym stanowisku lub w danych warunkach.</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#PrzemysławWipler">Wyjście od tej konstatacji również doprowadza do wniosku, że pomiędzy brakiem orzeczenia o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku a orzeczeniem o braku przeciwwskazań do pracy w warunkach odpowiadających warunkom występującym na danym stanowisku pracy nie ma istotnych materialnych różnic, które uzasadniałyby zaprojektowaną przez wnioskodawcę treść przepisu przejściowego.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#PrzemysławWipler">Proponuję zatem zastąpić proponowane brzmienie art. 30 projektowanej ustawy przepisem, który jednoznacznie dopuszcza, by orzeczenia o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku, wydane przed wejściem w życie ustawy, mogły być podstawą – w razie spełnienia przez zainteresowanego dodatkowych przesłanek – zwolnienia się z obowiązku poddania się wstępnym badaniom lekarskim.</u>
<u xml:id="u-30.13" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-30.14" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.15" who="#PrzemysławWipler">Bardzo proszę pana ministra o ustosunkowanie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MariuszHaładyj">Powodem takiego ujęcia przepisu, to znaczy, żeby nowa sytuacja miała zastosowanie do tych orzeczeń, które zostaną wydane już po wejściu ustawy w życie, spowodowane jest tym, że istotnie zmieniamy stan prawny. Ponieważ na podstawie dzisiejszych przepisów – gdybyśmy wprowadzili zmiany, o których powiedział pan poseł – nowy pracodawca nie miałby możliwości porównania warunków pracy, które są u niego planowane na nowym stanowisku ze stanowiskiem dotychczasowym.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MariuszHaładyj">Ponieważ w skierowaniu, które dziś otrzymuje pracownik, te warunki nie są określone, w związku z czym nowy pracodawca nie miałby możliwości weryfikowania, czy to orzeczenie jest odpowiednie przy nowym stosunku pracy, przy nowym miejscu pracy. Propozycja pani przewodniczącej uzupełnienia zmiany przepisu odpowiadającego za wydanie rozporządzenia, naszym zdaniem, zasługuje na pozytywne rozpatrzenie.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MariuszHaładyj">Z tego samego powodu powiedziałbym, że niestety, ale ten nowy przepis może mieć zastosowanie dopiero do orzeczeń wydanych na podstawie nowych przepisów. Także na podstawie nowego rozporządzenia, które będzie zawierało listę warunków, z której pracodawca będzie mógł wybierać te warunki, które istnieją w jego przedsiębiorstwie i dopiero to będzie dawało możliwość porównania warunków dotychczasowych z nowymi.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#MariuszHaładyj">Propozycja celowościowo jest jak najbardziej słuszna i tutaj ważne są wyłącznie względy należytego zabezpieczenia nowego pracodawcy i ograniczenie jego ryzyka przed tym, żeby – rzeczywiście – mógł uznać taką sytuację za spełniającą dyspozycje tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#MariuszHaładyj">Powiedziałbym, że te nowe zasady będą dotyczyły także zaświadczeń okresowych.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#MariuszHaładyj">Chciałbym jeszcze prosić o potwierdzenie tego przez Ministerstwo Zdrowia, jeżeli nie błądzę w tej chwili w tym, co mówię teraz, ale wydaje się, że jeżeli u tego samego pracodawcy pracownik wykona badanie lekarskie na podstawie skierowania okresowego i ono już będzie na tych nowych zasadach, bo będzie dotyczyć również badania okresowego, to już takie zaświadczenie lekarskie będzie dawało możliwość wykorzystania go przy zmianie pracy.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#MariuszHaładyj">Dzisiejsze zaświadczenia, niestety, nie dają takiej możliwości porównania.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pani się zgłaszała.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RenataGórna">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#RenataGórna">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, Renata Górna, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#RenataGórna">Bardzo dziękuję za zaproszenie i za możliwość krótkiego zabrania głosu.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#RenataGórna">Z góry przepraszam, że nasza opinia została dostarczona dopiero dzisiaj. Ona była już przekazywana wcześniej w ramach konsultacji, niemniej jednak chcieliśmy doprecyzować argumenty, które dotyczą dokładnie tej kwestii, o której rozmawiamy.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#RenataGórna">Ponieważ opinia została przekazana państwu posłom, ograniczę się do krótkiego przekazania naszego pracowniczego punktu widzenia, bo bardzo głęboko pochyliliśmy się nad tą zmianą i uważamy, że właśnie art. 229 kodeksu pracy jest takim jednym z istotniejszych elementów profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami. Badania wstępne są tutaj niejako takim „abc”, jeżeli chodzi o przygotowanie pracownika do pracy i jest taką jego ochroną.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#RenataGórna">Zwłaszcza kiedy analizujemy dane o wypadkowości, czy sprawozdania Głównego Inspektora Pracy, to nasuwa się jeden wniosek, że najwięcej wypadków zdarza się w ciągu pierwszego roku, a więc wtedy, kiedy pracownik nie jest jeszcze przygotowany do pracy, albo środowisko jego pracy jest nieodpowiednio zdiagnozowane, jeśli chodzi o możliwość występowania zagrożeń.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#RenataGórna">Teraz powiem bardzo konkretnie.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#RenataGórna">Jeśli chodzi o tę zmianę polegającą na dodaniu pkt. 2 to on wzbudza nasze wątpliwości, bo uważamy, że należałoby szerzej spojrzeć na środowisko pracy pracownika i na definicję środowiska pracy oraz definicję stanowiska pracy. Czym jest jedno i drugie.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#RenataGórna">Analizując i wnikając w definicję wyraźnie widzimy, że stanowisko pracy to jest przestrzeń pracy: wyposażenie, środki, przedmioty pracy, gdzie pracownik lub zespół pracowników wykonuje pracę. Środowisko pracy to są z kolei wszystkie czynniki, które w tej przestrzeni pracy się znajdują, w której odbywa się proces pracy, a więc czynniki chemiczne, materialne itd.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#RenataGórna">Teraz powstaje pytanie generalne, które, tak naprawdę, jest pytaniem o filozofię tej zmiany: czy jest łatwo porównać nawet podobne stanowiska pracy u jednego pracodawcy ze stanowiskiem u nowego pracodawcy?</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#RenataGórna">Naszym zdaniem należałoby wniknąć w te czynniki, które są czynnikami zagrożenia środowiska pracy. Czyli nawet z pozoru podobne stanowisko u poprzedniego pracodawcy, nie jest tożsame, naszym zdaniem, z kolejnym stanowiskiem u nowego pracodawcy, ponieważ często usytuowanie stanowiska pracy w jednym środowisku może determinować inne czynniki na nowym stanowisku pracy. Ministerstwo Zdrowia podało doskonały przykład. Kiedy mówiono o stanowisku magazyniera i wyraźnie było tam określone, że nie tylko czynniki fizyczne i chemiczne, ale również zakres czynności, jakie wykonuje pracownik nakłada się na ten proces pracy.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#RenataGórna">Przykładem takim, może banalnym, może być praca biurowa, gdzie stanowisko pracownika biurowego może być usytuowane w bardzo dobrze przygotowanym budynku administracyjno-biurowym, a inne może być w hali produkcyjnej, gdzie pojawia się hałas i wszystkie zagrożenia, na które narażony jest pracownik, zagrożenia, których nie ma w budynkach administracyjno-biurowych.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#RenataGórna">Konkludując tę moją, może przydługą, wypowiedź, chciałabym podkreślić, że w naszej ocenie nie można tak samo patrzeć na stanowiska pracy, tak samo nazwane, u poprzedniego pracodawcy i u tego nowego, czyli nie wnikamy tutaj w stanowisko pracy i to jest główną istotą tej zmiany. Uważamy, że złe zdiagnozowane i opisanie zagrożeń, które występowały u poprzedniego pracodawcy i występują u nowego, może osłabiać tę ochronę pracownika.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#RenataGórna">Pani przewodnicząca była uprzejma powiedzieć, pani poseł, że będzie nowelizacja rozporządzenia, które będzie definiowało, uszczegóławiało orzeczenie i to, co będzie znajdowało się w skierowaniu, tylko – tak naprawdę – zawartość tego skierowania i opisania tego stanowiska pracy dokonuje służba BHP, która jest u poprzedniego pracodawcy. Dokonują tego również kadry i, tak naprawdę, pojawia się pytanie: czy opis stanowiska pracy u poprzedniego pracodawcy będzie odpowiedni w stosunku do wymagań nowego pracodawcy?</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#RenataGórna">Tutaj uszczegółowienie rozporządzenia i tego orzeczenia jest bardzo dobrym pomysłem. Niemniej jednak, w naszej ocenie, nie ma tożsamego przełożenia na jednego i drugiego pracodawcę.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#RenataGórna">Oczywiście, do państwa, do Wysokiej Komisji, należy rozstrzygnięcie tego.</u>
<u xml:id="u-33.16" who="#RenataGórna">Warto jeszcze zwrócić uwagę na rozstrzygnięcie sposobu zapisu, w jakim on pójdzie kierunku.</u>
<u xml:id="u-33.17" who="#RenataGórna">Zwracamy także uwagę na wątpliwości związane ze zgodnością z prawem europejskim i dyrektywą 89391 EWG, w preambule której zaznaczono, że dyrektywa nie zezwala na obniżanie osiągniętego już poziomu stopnia ochrony pracownika.</u>
<u xml:id="u-33.18" who="#RenataGórna">W naszej ocenie, jeśli nie zostaną precyzyjnie opisane zagrożenia środowiska pracy, tutaj jest główny problem, nie do końca zdefiniujemy środowisko pracy i te zagrożenia, na które narażony jest pracownik u starego i nowego pracodawcy, to ochrona pracowników będzie osłabiona. Dlatego też w naszej ocenie ten przepis budzi poważne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-33.19" who="#RenataGórna">Ostatnie zdanie jeszcze – o ile w pkt 1 dopuszczamy 30-dniowy termin, gdzie zachowana jest aktualność orzeczeń lekarskich, jeżeli przed upływem tego okresu zostanie wznowiona umowa z tym samym pracodawcą. Dlaczego tak jest? Dlatego, że to jest ten sam pracodawca, to jest to samo środowisko pracy. Są inne stanowiska, ale jest to samo środowisko pracy. Nie możemy odnosić tego do środowiska pracy u innego pracodawcy. Kwestią główną jest środowisko pracy.</u>
<u xml:id="u-33.20" who="#RenataGórna">W naszej ocenie jednego środowiska pracy nie można porównywać z innym u innego pracodawcy, bo…</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RenataGórna">…tego nie wiemy i, tak naprawdę, pracownik automatycznie zostaje skierowany do nowego miejsca pracy a, tak naprawdę, nie wie, jakie jest to środowisko pracy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#RenataGórna">Mam nadzieję, że jeżeli w trakcie kolejnych posiedzeń Komisji będzie możliwość zaproponowania…</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#RenataGórna">To znaczy, nie zaproponowaliśmy poprawki, ale na tym etapie nasza poprawka zmierza w kierunku wykreślenia pkt. 2 w takim brzmieniu, ponieważ nie jest to korzystne z punktu widzenia profilaktyki zdrowotnej pracowników.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#RenataGórna">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#RenataGórna">Przepraszam za zbyt długą wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję za tak wyczerpujące przybliżenie tego tematu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym tylko zwrócić uwagę, tak mi się wydaje, że ten projektowany przepis nie nakłada absolutnie obowiązku na nowego pracodawcę niewysyłania pracownika na badania i rezygnacji z tego orzeczenia, jeśli uzna, że w poprzednim środowisku pracy są jakieś aspekty, które – albo nie do końca są sprecyzowane, albo były tożsame – więc wydaje mi się, że pracodawca nie jest tu związany, nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym jeszcze ze swojej strony, jako członek Komisji, zapytać przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, resortu pracy oraz resortu zdrowia o inny aspekt. Muszę powiedzieć, że (tak jak poseł Wipler) również myślałam o konieczności, o tym, żeby te orzeczenia już istniejące mogły być akceptowane w duchu tego przepisu. Ponieważ z praktyki wiadomo, że te orzeczenia były niekiedy wystawiane na okres dwóch lat, trzech, pięciu – czyli będą jeszcze przez długi czas funkcjonowały na rynku – w związku z tym warto byłoby, żeby ta grupa pracowników była tak samo potraktowana.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Natomiast jest jedna trudność. Myślę, że jeszcze wszyscy powinniśmy się nad tym zastanowić i, być może, po zakończeniu dyskusji podejmiemy decyzję, że tego artykułu też dzisiaj jeszcze nie przyjmiemy, bo dzisiaj trudność jest taka, że skierowanie jest wydawane z opisem wszystkich warunków, które są na stanowisku pracy i jest wydawane w jednym egzemplarzu i zostaje u lekarza.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jak mamy zadziałać, żeby lekarz miał obowiązek wydania pracownikowi tego orzeczenia, żeby ten mógł pójść z tym orzeczeniem do następnego pracodawcy. Jest to temat warty uwagi, aczkolwiek trudny.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym też nawiązać do tej mojej przygotowanej poprawki, która, stwierdzam, że będzie jednak jeszcze zmodyfikowana i zgłoszę ją na kolejnym posiedzeniu. To wynika też z całej dyskusji, ponieważ te dwa dokumenty, które miałyby funkcjonować i miałyby być objęte rozporządzeniem, dokładnie precyzujące zakres informacji, które mają być w skierowaniu i mają być w orzeczeniu, a także wzory tych dokumentów, zastanawiam się czy nie byłoby zasadne, aby, na przykład, tutaj chciałabym poznać opinię na ten temat. Nie wiem czy dziś, czy na następnym posiedzeniu właściwych resortów i czy można by to przyjąć, na przykład, jednym dokumentem, który byłby jednocześnie skierowaniem i orzeczeniem. Na skierowaniu mielibyśmy wypisane wymagania środowiskowe, które określa pracodawca, natomiast lekarz tylko potwierdzałby na tym formularzu, lub nie potwierdzał, spełnianie tych warunków przez pracownika, w sensie zdrowotnym.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">I pozostaje kwestia określenia, ile egzemplarzy tego formularza byłoby potrzebne. Jedno byłoby w aktach osobowych, drugie – u lekarza i pracownik kończąc pracę może z takim dokumentem iść do kolejnego pracodawcy i przedstawiać to orzeczenie.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#MariaMałgorzataJanyska">Prosiłabym o wzięcie pod uwagę takiej propozycji, czy też jakiejś propozycji około, która byłaby możliwa do realizacji. To byłoby duże ułatwienie.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#MariaMałgorzataJanyska">Po głowie krąży mi taka myśl: ułatwimy życie pracodawcom i pracobiorcom, ale trochę skomplikujemy lekarzom. Z jednej strony trochę ułatwimy tę działalność gospodarczą, ale innej grupie tę działalność możemy utrudnić.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy w tej chwili Ministerstwo Gospodarki czy inne stosowne resorty chciałyby się do całości tego ustosunkować?</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Będę miał pytanie techniczne do pani przewodniczącej, gdyż…</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Pan poseł Czarnecki, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PrzemysławCzarnecki">Pytanie odnośnie przebiegu prac na posiedzeniu Komisji, gdyż mam po części zbieżne zastrzeżenia co do art. 30 (podobnie jak poseł Wipler) odnośnie przepisu przejściowego.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PrzemysławCzarnecki">Do tej pory wydawało mi się, że będziemy iść artykuł po artykule. Czy też będziemy to rozpatrywali systemowo, poszczególne zagadnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Art. 30 jest związany z art. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Rozumiem, że rozpatrujemy to razem?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tu z pewnością Biuro Legislacyjne zwróciłoby nam uwagę, że powinny być łącznie rozpatrywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzemysławCzarnecki">To dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MariuszHaładyj">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MariuszHaładyj">Odniosę się do zastrzeżeń pani mecenas z OPZZ.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#MariuszHaładyj">Pani mecenas ma rację, że samo stanowisko, czy nazwa stanowiska nie może być wystarczającym powodem do tego, żeby uznać, że w nowym miejscu pracy dotychczasowe orzeczenia lekarskie będzie właściwe i wystarczające. Jednak przepis mówi nie tylko o stanowisku pracy, ale mówi przede wszystkim o „braku przeciwwskazań do pracy w warunkach środowiska pracy odpowiadających warunkom występującym na danym stanowisku”. W związku z tym, porównywane są, przede wszystkim, warunki na danym stanowisku pracy a nie stanowisko. Jeżeli zostanie zmienione rozporządzenie (czego widzimy celowość i potrzebę) to wówczas w rozporządzeniu byłyby wymienione czynniki, które oddziałują na dane stanowisko, czynniki fizyczne czy chemiczne.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#MariuszHaładyj">Naszym zdaniem, w sposób wystarczający zapewni to porównywalność obydwu stanowisk, czy obydwu miejsc pracy i występujących tam warunków.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#MariuszHaładyj">W związku z tym, moim zdaniem, nie naruszamy tu prawa Unii Europejskiej, ponieważ nie zmniejszamy stopnia ochrony pracownika. To jest tylko i wyłącznie sfera dokumentacyjna, ta, o której tutaj mówimy, w takich warunkach, jeżeli te warunki są odpowiadające nowym warunkom, Więc to jest to wszystko, co zapewnia bezpieczeństwo pracownika, będzie w tym nowym skierowaniu i załączniku do tego skierowania i to, co najważniejsze – w ostatecznym orzeczeniu. W stosunku do aktualnego stanu bezpieczeństwa pracownika nie zostanie on zmniejszony.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#MariuszHaładyj">Odnosząc się do przepisów przejściowych – zgadzam się z panią przewodniczącą i panami posłami, że celowościowo byłoby dobrze, aby te przepisy miały już zastosowanie do sytuacji, gdzie pracownik dysponuje orzeczeniem lekarskim wydanym przed wejściem w życie tej ustawy. Z punktu widzenia pracownika i pracodawcy wydaje się, że dzisiejsza dokumentacja, którą posiada pracownik tego nie gwarantuje. Pracodawca nie ma kopii skierowania do lekarza, więc jedynym rozwiązaniem byłoby wzięcie tej kopii przez pracownika od lekarza, a więc, mówiąc kolokwialnie, wyciągnięcie z akt medycznych.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#MariuszHaładyj">Tu pojawia się kwestia w jakiej zrobić to formule – odpłatnie, czy nieodpłatnie? Dla pracownika lepiej byłoby nieodpłatnie, ale to z kolei nakłada obowiązek wykonania pewnej czynności na lekarza, który często działa na zasadach komercyjnych. Konieczne jest więc odpowiednie zbalansowanie tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#MariuszHaładyj">Takim minimum, moim zdaniem, wychodzącym naprzeciw uwagom państwa posłów jest przyjęcie takiej interpretacji, że badanie okresowe, które zostało wykonane na nowych zasadach u aktualnego pracodawcy, będzie również ważne przy podejmowaniu kolejnego zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#MariuszHaładyj">Propozycja, żeby skierowanie i orzeczenie było realizowane na jednym dokumencie to, skoro pani przewodnicząca powiedziała, że ta poprawka nie będzie dziś głosowana, poprosilibyśmy o chwilę zwłoki, żeby w gronie specjalistów ministerstw pracy, zdrowia i pracy zastanowić się, czy nie będzie to lepsze rozwiązanie. Pochylimy się nad tym.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#MariuszHaładyj">Być może przy takim brzmieniu przepisów lekarzom przybywa jeden obowiązek, ale inny obowiązek znika, bo będzie mniej wykonywanych badań. Zatem nakład pracy lekarzy niejako się balansuje.</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#MariuszHaładyj">Pomyślimy o tym po dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam zatem pytanie do państwa posłów…</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Biuro Legislacyjne nie ma uwag do tego artykułu, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BogdanCichy">Jeśli można.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#BogdanCichy">Pan minister już wspomniał o potrzebie odbycia jakiegoś roboczego spotkania. Jeśli to możliwe, to chętnie deklarujemy wolę takiej współpracy, bo do treści tych poprawek, które są datowane na 4 września, też mamy kilka uwag prawnolegislacyjnych.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#BogdanCichy">Jeżeli wolno to również chcielibyśmy podpisać się pod takim roboczym spotkaniem, w wyniku którego podjęlibyśmy pewną próbę wypracowania takich poprawek, które już nie będą budziły różnego rodzaju wątpliwości prawnolegislacyjnych.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#BogdanCichy">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeśli nie będzie żadnych sprzeciwów, to proponowałabym państwu posłom, abyśmy ten artykuł pozostawili do późniejszego rozpatrzenia. Biorąc pod uwagę całą tę dyskusję, która dziś miała tutaj miejsce, wszystkie aspekty, które wypowiedzieliśmy, chciałabym również, panie ministrze, zwrócić uwagę na pewną opinię. Co prawda, tutaj nie wiem, czy na sali jest przedstawiciel, czy nie zabierał głosu (chodzi o opinię Polskiej Izby Ochrony), bo tam również jest zwrócenie uwagi na orzeczenie lekarskie, które są regulowane innymi aktami prawnymi i są dwa rodzaje przepisów wymagające, tak naprawdę stanowią one te same wykonania, przepraszam – te same wymagania, ale zwrócono uwagę, że niepotrzebnie powielane przy tym kolejnym stanowisku pracy, w ramach tej samej dziedziny.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ale nie chciałabym tutaj kontynuować tego wątku. Prosiłabym o zwrócenie uwagi przy analizie tych kwestii, tak?</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie widzę sprzeciwów, czyli uznajemy, że ten art. 1 w połączeniu z art. 30…</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, zgłasza się pan poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PiotrKról">Pani przewodnicząca, mam prośbę natury technicznej.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PiotrKról">Otrzymaliśmy poprawki zgłoszone przez pana posła Wiplera, natomiast poprawka, o której mówiła pani przewodnicząca – mam wrażenie, że nie otrzymaliśmy jej w wersji pisemnej. Gdybyśmy mogli prosić o to przed kolejnym posiedzeniem to będę zobowiązany. Łatwiej będzie nam pracować.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PiotrKról">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Oczywiście, dostaną państwo wszystkie poprawki.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ta poprawka została przeze mnie zredagowana tuż przed posiedzeniem.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ma pan rację, wszystkie poprawki państwo posłowie powinni mieć, aby można było nad nimi się pochylić.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czyli, wracając do konkluzji, odkładamy ten artykuł do ponownego rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Art. 2, bardzo proszę pana ministra o przedstawienie umotywowania tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MariuszHaładyj">Art. 2 dotyczy wydawania świadectw niepreferencyjnych, które obecnie wystawiane są przez Służbę Celną, przez jednostki organizacyjne Służby Celnej. Ponieważ skala wydawania tych świadectw jest dosyć duża (to jest 250 tysięcy rocznie), to propozycja jest taka, żeby Krajowa Izba Gospodarcza, która w art. 12 ustawy o izbach gospodarczych już dziś ma podobny zakres działań, mogła również otrzymać ustawowe upoważnienie do wydawania takich świadectw.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Do tej propozycji została zgłoszona poprawka posła Wiplera. Podejrzewam, że chce ją przedstawić. Tak?</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, tak jak w przypadku poprzedniego artykułu, tak w tym, uważam, że zmiany idą w dobrą stronę.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzemysławWipler">Nie rozumiem jedynie, dlaczego tylko Krajowa Izba Gospodarcza miałaby uzyskać tego typu uprawnienia. Skąd ten konkretny przywilej dla Krajowej Izby Gospodarczej i stąd moja propozycja, żeby wszystkie zarejestrowane w KRS izby gospodarcze miały takie uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PrzemysławWipler">Takie rozwiązanie nie faworyzowałoby jednego konkretnego podmiotu, ponieważ jest to prywatyzowanie pewnych zadań publicznych, dawanie ich jednemu konkretnemu podmiotowi.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PrzemysławWipler">Stąd moja propozycja, żeby to uprawnienie rozszerzyć na większą liczbę podmiotów, na wszystkie izby gospodarcze zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#PrzemysławWipler">Chciałbym, jeżeli jest sprzeciw wobec takiego rodzaju zmiany, żeby ministerstwo uzasadniło, dlaczego chce, żeby ten jeden konkretny podmiot, czyli Krajowa Izba Gospodarcza, która uzyskała to uprawnienie?</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#PrzemysławWipler">Chciałbym jednak podkreślić, że jest to kierunek w absolutnie dobrą stronę. Nie rozumiem, dlaczego zatrzymujemy się na tym jednym konkretnym podmiocie i ten jeden konkretny podmiot ma mieć takiego rodzaju przywilej.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zanim oddam głos panu ministrowi chciałabym zapytać, czy chodzi o Krajową Izbę Gospodarczą i jej oddziały?</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chodzi mi o oddziały znajdujące się w całym kraju.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MariuszHaładyj">Zastanawialiśmy się nad tą uwagą pana posła, tym bardziej, że podobna uwaga była zgłoszona podczas konsultacji publicznych na etapie rządowym. To zawężenie, o którym mówi pan poseł, jest spowodowane dwoma względami, jeśli mogę tak powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MariuszHaładyj">Po pierwsze, niejako wpisujemy się w dzisiejsze uprawnienia Krajowej Izby Gospodarczej, które wynikają z art. 12 ustawy o izbach gospodarczych i, o ile art. 5 tej ustawy dotyczy wszystkich izb gospodarczych, o tyle art. 12 dotyczy Krajowej Izby Gospodarczej. Tam jest punkt (właśnie w art. 12) dotyczący wykonywania przez KIG czynności przemysłowo-handlowych na podstawie umów pomiędzy polskim kontrahentem i innymi państwami a zwłaszcza legalizowanie dokumentów, wydawanie certyfikatów, zaświadczeń i świadectw.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#MariuszHaładyj">Czyli to jest jakby pierwszy powód, dla którego wpisujemy się w obecną regulację, tym bardziej, że Krajowa Izba Gospodarcza wydaje już dziś tzw. karnety ATA, jeśli się nie mylę. Jest to dokument odprawy czasowej, na przykład, kiedy maszyna opuszcza tylko na określony czas granice Polski a później ma do kraju powrócić. Właśnie wtedy wydawane są karnety ATA. Są wydawane właśnie przez Krajową Izbę Gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#MariuszHaładyj">Oczywiście, wpisanie się w art. 12 nie byłoby jedynym, wystarczającym powodem tego ograniczenia, natomiast jest to przepis, który chcielibyśmy zobaczyć po konsultacjach z Ministerstwem Finansów. Jak zadziała on w praktyce? Czy ewentualnie nie ma tu jakiegoś ryzyka rozciągnięcia tego na wszystkie podmioty, bo – rzeczywiście – gros izb gospodarczych, tworzonych na podstawie ustawy o izbach gospodarczych, jest podmiotami absolutnie godnymi zaufania i nie stwarzającymi żadnego zagrożenia, natomiast – niestety – nie można wykluczyć, że w tę sferę przekazania części uprawnień publicznych mogą wkraść się jakieś kwestie, które spowodują zachwianie bezpieczeństwa systemu. Może później pojawić się konieczność wypłaty jakichś odszkodowań ze strony państwa, stąd tego nawiasu dziś nie chcemy tak szeroko otwierać.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#MariuszHaładyj">Istnieje, oczywiście, możliwość, że izby, które będą powstawały, będą wchodziły w korelacje, będą wchodziły w skład Krajowej Izby Gospodarczej będąc izbami niezależnymi.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#MariuszHaładyj">Tu jeszcze poprosiłbym pana dyrektora o potwierdzenie tego. To nie jest przepis zawężający pole działania w ten sposób, że możliwa jest jedynie współpraca z – wymienioną z nazwy w przepisach prawa – Krajową Izbą Gospodarczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy w tej kwestii ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan poseł Król.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PiotrKról">Mam pytanie do pana posła Wiplera, chcę wiedzieć czy dobrze rozumiem tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PiotrKról">Czy postuluje pan, żeby Izba Gospodarcza „Wodociągi Polskie”(jest taka izba gospodarcza) wydawała certyfikaty na płody rolne? Czy dobrze rozumiem? Czy miałoby być jakieś ograniczenie branżowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzemysławWipler">Panie pośle, po pierwsze – jest to kwestia tego, żeby izbom gospodarczym dać taką możliwość, tym, które będą tym zainteresowane. To nie jest lekka, łatwa i prosta sprawa.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PrzemysławWipler">Jestem otwarty na to, żeby wprowadzić dodatkowe ograniczenia, jeżeli pan je postuluje, bo to i tak jest krok w dobrą stronę.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#PrzemysławWipler">Niemniej jednak, jestem przeciwny temu, żeby państwo polskie jednemu podmiotowi, konkretnie Krajowej Izbie Gospodarczej, dawało tego typu szczególny przywilej, szczególne uprawnienia i budowało przewagę tego podmiotu względem innych izb gospodarczych. Moim zdaniem, tego rodzaju sytuacja, tego rodzaju rozwiązanie (faworyzowanie jednego, konkretnego podmiotu)… – jestem przeciwny tego rodzaju rozwiązaniom.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, w dobrym, sensownie działającym państwie nie można dawać tego typu przywilejów prawnych jednej konkretnej organizacji, tylko wszystkim organizacjom, które posiadają określone cechy. W tym przypadku izb gospodarczych, które są zainteresowane tego typu działaniem i powinny mieć możliwość podjęcia tego rodzaju działania.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#PrzemysławWipler">Wyjaśnienia pana ministra, niestety, absolutnie mnie nie przekonują. Rozumiem, że są różnego rodzaju wątpliwości, czy wszystkie izby gospodarcze działają, będą działały rozsądnie. Są to organizacje, które podlegają nadzorowi i powinniśmy pójść w tę stronę – zapewnić odpowiedni nadzór i funkcjonowanie tego, nie dawajmy monopolu jednej prywatnej organizacji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">To znaczy, muszę powiedzieć, że moje osobiste zdanie jest takie, że jeśli mielibyśmy ułatwiać działalność w formie zwiększania nadzoru, to też jest to problematyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, to nie jest zwiększanie nadzoru, tylko ten nadzór jest realny albo nie jest.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PrzemysławWipler">W tej chwili jest nadzór nad tego typu podmiotami i nie wiem, czy obawa strony państwowej, że jest on niewłaściwie realizowany, miałaby być przyczynkiem faworyzowania Krajowej Izby Gospodarczej, która – jak zauważył pan minister – ma już zapisany niejeden przywilej. Tak jak ten cytowany.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PrzemysławWipler">Powoływanie się na to, że w obecnie obowiązujących przepisach ten podmiot ma już pewną uprzywilejowaną pozycję i ma to być przyczyna dawania kolejnych przywilejów Krajowej Izbie Gospodarczej to, według mnie, nie jest to właściwa argumentacja. Jestem otwarty na uwagi takie jak ta posła Króla, niemniej jednak, moim zdaniem jest jeszcze życie pomiędzy dawaniem monopolu (państwo albo Krajowa Izba Gospodarcza) i sytuacją, kiedy pan poseł, czy ktokolwiek inny, obawia się, że krajowa izba wodociągów zajmowałaby się udzielaniem tego typu certyfikatów.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, takie proste wskazanie, że tylko poseł Wipler może dawać jakieś tam przywileje, czy pani przewodnicząca, czy pan wiceprzewodniczący, czy ktokolwiek inny, czy jakaś prywatna organizacja, bo jest prywatna, takie proste wskazanie organizacji zawsze przypomina mi to „lub czasopisma” i zastanawiam się, kto konkretnie wpadł na taki fantastyczny pomysł i czy później pójdzie taki człowiek, który wymyślił takie rozwiązanie do Krajowej Izby Gospodarczej, żeby otrzymać taki certyfikat?</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#PrzemysławWipler">Jeszcze raz podkreślam: to jest krok w dobrą stronę, niemniej jednak nie widzę powodów, żebyśmy dawali taki prezent jednej, konkretnej organizacji.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#PrzemysławWipler">Myślę, że wszyscy państwo czują kontrowersyjność takiego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Daleko poszliśmy w tej dyskusji, ale – choć widać, że materia wydaje się bardzo pożądana – to wymaga zastanowienia się.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym bardzo zwrócić uwagę na kolejną rzecz, taką techniczną, wynikającą z opinii BAS, które to biuro zwróciło uwagę, że odesłanie w tym przepisie do art. 48 rozporządzenia Komisji jest zbyt wąskie, ponieważ powinno to być odesłanie od art. 47 do art. 54.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam przygotowaną taką propozycję poprawki czysto technicznej. Jeszcze wcześniej, za chwilę, poprosimy Biuro Legislacyjne o ustosunkowanie się do tego.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę również, że po uwagach Biura Legislacyjnego zaproponujemy, że spokojnie będziemy głosowali nad tym artykułem na kolejnych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">W takim razie proszę o opinię Biuro Legislacyjne, ono również ma swoje uwagi, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WojciechBiałończyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, odnośnie do art. 2 Biuro Legislacyjne zaproponowało pewną korektę tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WojciechBiałończyk">Mianowicie, po analizie przepisów o izbach gospodarczych, wydaje nam się, że wystawianie tych uniwersalnych świadectw pochodzenia nie jest działaniem z zakresu promocji handlu, tak jak jest to ujęte – „Krajowa Izba Gospodarcza w zakresie promocji handlu zagranicznego” i wystawianie uniwersalnych świadectw nie jest działaniem z zakresu promocji handlu zagranicznego, stąd propozycja Biura Legislacyjnego, by ująć to w odrębnej jednostce redakcyjnej jako „samodzielne zadanie Polskiej Izby Handlu Zagranicznego”.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WojciechBiałończyk">Natomiast, co do propozycji zmiany odesłania, że zamiast do art. 48 rozporządzenia Komisji, należałoby odesłać do artykułów od 47 do 50, któryś tam przepis tego rozporządzenia, to nie wydaje się nam to zasadne.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#WojciechBiałończyk">O tych świadectwach jest mowa w art. 48 i jest to odesłanie wystarczające.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze, zdecydujemy o tym na kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam pytanie: czy państwo posłowie są przeciwni takiemu rozwiązaniu, żebyśmy decyzję o kształcie tego artykułu podjęli na kolejnym posiedzeniu?</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę, zatem, szanowni państwo, z art. 2 postępujemy tak jak z poprzednimi, z tym, że mamy już przeprowadzoną dyskusję i będziemy wiedzieli, jakie decyzje mamy podjąć na kolejnych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Art. 3, bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MariuszHaładyj">Art. 3 składa się z trzech propozycji w różnym zakresie.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MariuszHaładyj">Pierwsza propozycja dotyczy obecnego systemu rozliczania podatku dochodowego z tytułu używania pojazdu służbowego do celów prywatnych systemem ryczałtowym.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#MariuszHaładyj">Nie wiem, czy wszystkie poprawki do ustawy o podatku dochodowym? Czy będziemy iść tak po kolei, pani przewodnicząca?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Może będziemy proponowali poszczególnymi ustępami, czyli rozumiem, że…</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MariuszHaładyj">Czyli pierwsza zmiana dotyczy sposobu rozliczania samochodu służbowego używanego do celów prywatnych z systemu obecnego na system ryczałtowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">W celu? Wiadomo jakim? Żeby uporządkować i uprościć…</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MariuszHaładyj">Dokładnie, w celu uproszczenia ewidencjonowania kwestii przejazdowych i wyeliminowania wątpliwości, które dzisiaj dziś pojawiają się na gruncie stosowania obowiązujących przepisów. Chodzi o wartość którą powinniśmy brać pod uwagę do wyliczenia przychodu pracownika.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan poseł Wipler, jako że w tej sprawie złożył poprawkę.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PrzemysławWipler">Zgłosiłem poprawkę. Wiadomo, że ze wzorami matematycznymi w ustawach jest dobrze albo źle, ale – moim zdaniem – takie skokowe różnicowanie do określonej pojemności silnika, wysokości podatku ryczałtowego nie jest zasadne i w tym momencie jeżeli różnicujemy to w zależności od pojemności silnika, to niech nie będą to dwie stawki progresji, większa i niższa przy określonym poziomie, tylko różnicujmy to w pełni i, w zależności od pojemności silnika, osoby fizyczne użytkujące pojazdy służbowe będą płaciły różnej wielkości podatek.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#PrzemysławWipler">Wiadomo, że jak ktoś użytkuje samochód z silnikiem o pojemności 4 litrów to jest to wydatek większy niż w przypadku samochodów z silnikiem o pojemności 1 litra i jeżeli ministerstwo chce, żeby różnicować te opłaty, to zaproponowałem, żeby był to podatek liniowy i wtedy płacimy w zależności od pojemności silnika a nie, że mamy dwie grupy: do X i powyżej X.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#PrzemysławWipler">Stąd moja propozycja poprawki, bo ustawienie linii demarkacyjnej na wysokości 1600 cm3 powoduje konieczność pytania autora rozwiązania: dlaczego 1600 a nie 1900 i dlaczego różnicujemy w ten sposób? Pewnie okaże się, że w dwóch innych ustawach, ktoś kiedyś zrobił coś takiego i nie wiadomo już, dlaczego.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#PrzemysławWipler">Niemniej jednak wydaje mi się, że to różnicowanie liniowe to nie jest sprawa życia i śmierci, ale rozsądku i takiego podejścia – jak już różnicujemy to różnicujmy według jasnej reguły. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#PrzemysławWipler">Muszę powiedzieć, że też myślałam nad jakimś takim wzorcowym określeniem tego, ale z zupełnie innego powodu. Z obawy, że jeśli w ustawie wpiszemy kwoty, to później trzeba pamiętać o tym, żeby zmieniać je adekwatnie do zmian sytuacji rynkowej, choć wiadomo, jak funkcjonują ryczałty, które funkcjonują już całe lata. Stawki ryczałtów są nie zmieniane, ale to tylko taka moja dywagacja na boku.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#PrzemysławWipler">Tak do końca nie jestem przekonana co do tego rozwiązania, à propos, chciałam zadać pytanie panu posłowi, zwykła moja ciekawość. Ta 1/5?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, to jest odniesienie się do jednej z proponowanych stawek. My odnieśliśmy się do tego, ile wyniosłoby to w tej pierwszej grupie. Jest to pokazane we wzorze i, krótko mówiąc, jest to zrobione według tego, co państwo proponują, tylko konsekwentnie – liniowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jak rozumiem, pan minister chciałby odnieść się do tej kwestii, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MariuszHaładyj">Myślę, że nie mam wyjścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzemysławWipler">Przepraszam jeszcze, był kiedyś nieszczęśliwy wzór, który nazywał się „wzór Lisaka” i określał, w jaki sposób obliczać długość samochodu i według tego określać co jest samochodem osobowym a co ciężarowym.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PrzemysławWipler">Pamiętam jakie wtedy działy się nieszczęścia. Wtedy, jako doradca podatkowy, pamiętam, że „wypadły” TIR-y z definicji, bo wtedy ustawodawca zażądał, by w świadectwach homologacji była ładowność pojazdu. W przypadku TIR-ów nie było ładowności pojazdu. Te samochody „wypadły”. Sprzęt budowlany stał się „osobówkami”.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#PrzemysławWipler">Dobrze byłoby, gdybyśmy czegoś takiego nie zrobili.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#PrzemysławWipler">Różnicowanie liniowe wydaje mi się zdroworozsądkowe. Wielkość opłaty powinna zależeć od pojemności silnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MariuszHaładyj">Propozycja pana posła jest bardzo ciekawa i na pewno godna tego, żeby o niej porozmawiać.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#MariuszHaładyj">Nam wydaje się jednak, że propozycja w projekcie rządowym jest, mimo wszystko, prostsza. Wprowadzenie rozwiązania, o którym mówił pan poseł może spowodować np. zwiększenie obowiązków ewidencyjnych pracodawcy, jeżeli jego flota będzie bardziej zróżnicowana. Wtedy propozycja z dwiema wartościami, z tym podziałem dychotomicznym wydaje się z tego punktu prostsza, tym bardziej, że stawki które….</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#MariuszHaładyj">Wczoraj liczyliśmy jaki miałoby to skutek finansowy, gdyby zastosować propozycję pana posła. Różnica pomiędzy silnikiem o pojemności 1,2 l i 1,6 l byłaby na poziomie 15 zł, więc, to jest zawsze pytanie – czy to jest dużo, czy to jest mało. Na szali można postawić dwie wartości: czy lepiej próbować zaokrąglić tę kwotę, bacząc na to, że nie są to bardzo duże różnice, czy też spowodować skutki czy konsekwencje tego rodzaju, że wprowadzenie tej ewidencji będzie nieco skomplikowane i bardziej uciążliwe z takiego czysto papierowego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#MariuszHaładyj">Co do rozwiązań analogicznych – podobna zasada, takiego podziału dychotomicznego, jest przyjęta w rozporządzeniu ministra infrastruktury dotyczącym zwrotu kosztów za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych, w ramach delegacji. Z tym, że tam jest ten wskaźnik na poziomie 0,9 l pojemności, więc tutaj jakby poszliśmy korzystniej dla podatnika, tzn. ta kwota jest niższa pomimo większej pojemności silnika.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#MariuszHaładyj">W związku z tym, widząc zalety tej propozycji, ze względów technicznych, prowadzenie ewidencji, wydaje nam się, że należałoby pozostać przy tej propozycji, tym bardziej, że w jakiś sposób była już konsultowana i pozytywne opinie przedstawiły organizacje przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#MariuszHaładyj">Z tych względów proponowałbym pozostać przy propozycji rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan poseł Wipler.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie ministrze, po pierwsze, ta zmiana i tak jest dużym krokiem w dobrą stronę w stosunku do stanu obecnego. To też trzeba jasno i twardo podkreślić. Niemniej jednak, z tych względów, które podaje pan minister, dlaczego nie podać jednej stawki, po prostu? Bez różnicowania ze względu na pojemność silnika, co jeszcze bardziej upraszcza problemy ewidencyjne.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#PrzemysławWipler">Powiedzmy sobie szczerze, to w największym stopniu będzie dotykało tych firm, które mają duże floty, przedstawicieli handlowych, firm, w których jednak dużo się jeździ. One nie mają żadnych problemów, mają dokładnie prowadzoną ewidencję samochodów i to nie jest, moim zdaniem, żaden problem.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#PrzemysławWipler">A jeżeli idziemy w stronę prostoty to nie rozumiem też dlaczego różnicować do 1600 cm i powyżej? Tym bardziej, jak pan minister słusznie zauważył, minister infrastruktury ten próg umieścił na innym poziomie – 900 cm3.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#PrzemysławWipler">Tylko o to mi chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie pośle, ale patrząc na przedstawioną przez pana ministra korzyść powstałą dla podatnika to może jednak zwrócilibyśmy na to uwagę?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, jak najbardziej zwracam, tylko mówię, że nie widzę w tym momencie logiki różnicowania na dwie stawki.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PrzemysławWipler">Jeżeli mówimy o jasności ewidencyjnej to niech będzie to jedna stawka i tyle, no.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PrzemysławWipler">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PrzemysławWipler">Szanowni państwo, są dwie przeciwstawne propozycje, ale nie chciałabym zamykać drogi do właściwego rozwiązania. W związku z tym odłożymy ten ust. 1 art. 3, jeśli nie ma sprzeciwu, do rozstrzygnięcia ostatecznego, tak?</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#PrzemysławWipler">Jeśli jest zgoda to bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#PrzemysławWipler">W takim razie proszę, panie ministrze, o wyjaśnienie regulacji w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MariuszHaładyj">Druga propozycja dotyczy uproszczeń podatkowych w przypadku, gdy przyjmowanie zaliczek jest rejestrowane przy pomocy kasy rejestrującej.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#MariuszHaładyj">Propozycja wynika z tego, że w dzisiejszym stanie prawnym jest inny moment powstania zobowiązania. W przypadku VAT i podatku dochodowego (to szczególnie dotyczy drobnych przedsiębiorców, np. usługi typu optyk, który musi prowadzić podwójną ewidencję przyjmując zaliczkę, ponieważ inaczej księguje PIT i inaczej księguje VAT), stąd jest propozycja, żeby w ramach uproszczenia ten moment powstania opodatkowania wyrównać dla tych dwóch sytuacji, przy czym zostawiając możliwość wyboru, czy podatnik woli dotychczasowe rozwiązanie, czy nowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy do tego zapisu ust. 2 ktoś ma jakieś propozycje, uwagi?</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że zwrócę się do Biura Legislacyjnego. Czy na koniec przedstawią państwo propozycje do tego artykułu?</u>
<u xml:id="u-82.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-82.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">W takim razie proszę, panie ministrze, przejdziemy do ust. 3.</u>
<u xml:id="u-82.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">Aha, jeszcze wcześniej zapytam czy jest sprzeciw wobec ust. 2?</u>
<u xml:id="u-82.7" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeśli nie będzie sprzeciwu to uznam, że zaakceptowaliśmy ust. 2.</u>
<u xml:id="u-82.8" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę sprzeciwu, więc, proszę państwa, mamy dziś jeden namacalny efekt pracy – ust. 2 w art. 3 jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-82.9" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MariuszHaładyj">Trzecia propozycja związana z podatkiem dochodowym dotyczy zwolnienia z podatku dochodowego wartości świadczenia otrzymanego przez pracownika z tytułu dowozu do pracy organizowanego przez pracodawcę.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#MariuszHaładyj">Przemawiają za tym względy uproszczeniowe w prowadzeniu ewidencji.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie wiem, czy pan Przemysław Wipler, zgłaszał poprawkę, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzemysławWipler">Ale mówimy o art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mówimy o ust. 3 w art. 3: świadczenie otrzymane przez pracownika z tytułu organizowanego przez pracodawcę dowozu pracowników autobusem.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PrzemysławWipler">Nie, pani przewodnicząca, zgłosiłem tę moją poprawkę i nie wiem, jakie jest stanowisko.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#PrzemysławWipler">Ja jej nie wycofuję w tym momencie, daję pod rozwagę.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#PrzemysławWipler">Jeżeli ministerstwo chce utrzymać obecne brzmienie i chce zamknąć ten punkt idąc w tę stronę, to – po prostu – głosujmy tę poprawkę. Państwo ją odrzucą, przyjmą. Chyba że ministerstwo ma komfort z tymi rozwiązaniami, jest do nich bardzo przywiązane.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#PrzemysławWipler">Mówię, że wskazałem swoje wątpliwości…</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ale, czy mówimy o tej samej poprawce?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PrzemysławWipler">Mówimy o tej poprawce dotyczącej samochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie, nie, nie, tę pozostawiliśmy do ponownego rozpatrzenia, ust. 2 zaakceptowaliśmy a w ust. 3 jest pana poprawka.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Art. 3 pkt 3 lit a) tiret pierwsze, to jest dowóz pracowników autobusem. Pan proponuje, żeby było to „pojazdem” w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym. Tak? Zgadza się?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzemysławWipler">Tak, tak. Dokładnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy w tej kwestii chciałby pan jeszcze się wypowiedzieć? Czy przedstawienie pana myśli jest wystarczające?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzemysławWipler">Myślę, że w wersji pisemnej przedstawiłem przyczyny, z powodu których jest kulawa i wadliwa ta propozycja. Znowu wadliwa i kulawa, ale znowu idąca w dobrą stronę, bo taka już jest ta ustawa.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#PrzemysławWipler">Poza jednym poważnym zastrzeżeniem to właściwie uważam, że pod względem legislacyjnym i praktycznym, mając na celu ten sam cel, to idziemy dalej przyjmując tę moją poprawkę.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Muszę powiedzieć, panie pośle, że w wielu punktach zatrzymaliśmy się nad tym samym problemem, bo również o tym myślałam. Nie zgłosiłam jeszcze poprawki, aczkolwiek bałabym się iść aż tak daleko jak zaproponował pan poseł, ponieważ przeanalizowałam też ustawę Prawo o ruchu drogowym i w przepisie, który pan wskazuje wymienione są różnego rodzaju pojazdy, w tym motocykle.</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">O ile zgodzę się, że autobus może być zbytnim zawężeniem, ponieważ działalność małych firm pokazuje, że niekiedy transport osób odbywa się pojazdami ciężarowymi, które są do tego przystosowane. Jest, na przykład, mała firma budowlana, która zatrudnia mniejszą liczbę osób (od czterech do dziewięciu) – wówczas można, jeśli się nie mylę, przewozić taką liczbę pracowników takimi pojazdami i, tak naprawdę, z takiego sposobu dowozu pracowników korzysta całą rzesza małych firm.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dlatego chciałabym zaproponować, aby Komisja przyjrzała się tej kwestii pod takim kątem i, być może, Ministerstwo Gospodarki złożyłoby nam jakąś propozycję, bo boję się, że inaczej nasze rozwiązania nie będą dotyczyły małych firm, które w ten sposób organizują sobie dowóz pracowników.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Co do reszty pojazdów to mam absolutne wątpliwości (muszę to zaznaczyć), ale rozszerzenie o tę kategorię byłoby zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzemysławWipler">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PrzemysławWipler">W pełni zgadzam się z panią przewodniczącą.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy państwo posłowie mają jakieś uwagi do tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo, pan poseł Król.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PiotrKról">W pełni podzielam pogląd pani przewodniczącej, bo – rzeczywiście – ten podział, o którym pani mówiła istnieje i gros pracodawców korzysta z tych mniejszych pojazdów i one z całą pewnością nie wyczerpują definicji autobusu. Nie są autobusami w myśl ustawy.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#PiotrKról">Natomiast obawa dotycząca tego, że ktoś dowozi pracowników motocyklem, no, muszę przyznać, że wydaje się dość płonna. Przy takim zapisie, jaki proponuje pan poseł Wipler, wydaje się, że byłoby skonsumowane i to, o czym mówi pani przewodnicząca. Wilk byłby syty i owca cała.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#PiotrKról">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Powiem o swoich rozważaniach.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Podałam tutaj taki przykład, bo to jest enumeratywnie wymienione jako pojazd w tym przepisie, tak? Ale podam jeszcze taki przykład, żebyśmy przypadkiem nie doprowadzili do takiej sytuacji, w której menadżerowie, którzy mają do dyspozycji samochód służbowy, nagle zaczęliby dowozić tym samochodem służbowym pracowników do pracy, bo ci pracownicy mieszkają gdzieś wzdłuż trasy dojazdowej tego menadżera. Myślę zatem, że moglibyśmy spowodować wiele dziwnych sytuacji.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jak, na przykład, udowodnić, że ktoś nie dowozi pracownika motocyklem do pracy?</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Chciałabym uniknąć takich skrajnych sytuacji, sugerując zauważenie tych faktycznych, prawdziwych, które z całą pewnością mają miejsce.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PiotrKról">Pani przewodnicząca, proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#PiotrKról">Rozumiem, że mówimy o takiej sytuacji, że ja jestem pracownikiem firmy X i ze względu na specyfikę pracy w tej firmie pracodawca organizuje jakiś rodzaj transportu. Na przykład, rodzaj działalności prowadzony jest pod dużym miastem. Tam nie dojeżdża żaden autobus komunikacji publicznej i ten pracodawca organizuje przewozy. Organizacja dowozów leży po stronie pracodawcy, dlatego mówię, że prawdopodobieństwo organizacji dowozu motocyklami jest raczej niewielkie, natomiast z drugiej strony, jeżeli chcemy być konsekwentni, jeżeli ktoś organizuje transport dla pracowników i organizuje go autobusami, busami, czy nawet samochodem osobowym, to jeżeli jakiś pracodawca (wydaje mi się, że jest to sytuacja hipotetyczna), pracodawca chciałby, żeby menadżer woził pracowników autobusem, to wydaje mi się to mało prawdopodobne.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#PiotrKról">Rozumiem, że taka jest nasza intencja, że nie chcemy dodatkowo obciążać pracowników za to, że oni świadczą usługi transportowe do miejsca, gdzie nie ma transportu publicznego.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#PiotrKról">W tej chwili są takie obciążenia.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#PiotrKról">Pracowałem w firmie, w której musieliśmy dokonywać zestawień wykazów i przekazywać listy pracowników, których dowoziliśmy do miejsca, w którym nie było transportu publicznego. Ten pracownik był podwójnie karany za to, że pracuje w miejscu, gdzie nie ma transportu publicznego. To, czy zapewniliśmy ten dostęp autobusem, busem czy samochodem osobowym zależało od tego, ile osób w danej chwili było do przewiezienia. Niech przyświeca nam intencja, że dodatkowo obciążamy pracowników tym, że specyfika ich pracy polega na tym, że do ich miejsca pracy nie ma transportu publicznego.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#PiotrKról">Tu zgadzam się z posłem Wiplerem w pełnej rozciągłości.</u>
<u xml:id="u-99.6" who="#PiotrKról">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że projektodawcy absolutnie chodziło o to, żeby pomóc pracownikom, ale zwróćmy uwagę na to, że autobusy są to pojazdy, które mogą przewozić więcej niż 9 osób a samochody ciężarowe, o których mówiłam – od czterech do dziewięciu osób, więc zastanówmy się nad tym do kolejnego posiedzenia i, jeśli uważamy to za stosowne, przygotujmy rozwiązania dotyczące tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Chciałbym przychylić się do stanowiska pani przewodniczącej, żebyśmy zbytnio nie rozszerzali tej kategorii, gdyż w uzasadnieniu chodzi o transport zbiorowy. Żeby nie było takich sytuacji, że menadżer będzie dowożony do pracy przez szefa i będzie to potraktowane jako transport pracownika do miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PrzemysławCzarnecki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dokładnie takie miałam motywy.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan poseł Wipler.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, ale tutaj mówimy o zniesieniu pewnej fikcji. Powiedzmy sobie szczerze. Ponieważ jest ogólny problem w podatku dochodowym od osób fizycznych z, tak zwanymi, nieodpłatnymi świadczeniami i proszę znaleźć mi menadżera albo pracowników, którzy sami się „opitują”, ponieważ pracodawca dowozi ich do pracy.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#PrzemysławWipler">Oni uwzględniają to, że mają nieodpłatne świadczenie i doliczają to do swojego źródła dochodów w podatku PIT.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#PrzemysławWipler">Chodzi o to, żeby eliminować pewną fikcję i jeżeli Ministerstwo Finansów albo Ministerstwo Gospodarki znajdzie mi menadżera, który samoopodatkowuje takie świadczenia nieodpłatne, to ja, po prostu, no nie wiem…na coś się umówimy.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#PrzemysławWipler">Naprawdę chodzi o zniesienie fikcji i tutaj, jak uzasadniam w swojej poprawce, ta fikcja będzie zniesiona w stosunku do dużych firm, które mają profesjonalnie zorganizowany transport pracowników autobusami a jeśli ktoś siedmioosobowym chryslerem grand voyager czy mikrobusem, mniej niż dziewięcioosobowym, dowozi siedmiu pracowników to, czy oni powinni być w takiej sytuacji, że sami powinni sobie „opitowywać” to świadczenie? O czym my mówimy?</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#PrzemysławWipler">I tyle.</u>
<u xml:id="u-103.5" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-103.6" who="#PrzemysławWipler">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-103.7" who="#PrzemysławWipler">Myślę, drodzy państwo, że długo już dyskutowaliśmy na ten temat. Nasze intencje są znane. Tak, jak zaproponowałam, zajmiemy się tym na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-103.8" who="#PrzemysławWipler">Pan poseł Król chce zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-103.9" who="#PrzemysławWipler">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PiotrKról">Tylko jedno zdanie, bo mam wrażenie, że chyba nie zostaliśmy zrozumiani. Warto uświadomić sobie jaki mamy stan prawny, bo Przemek zaintrygował mnie tym swoim głosem.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PiotrKról">Dziś mamy taki stan, że jeżeli jestem szeregowym pracownikiem i muszę korzystać z dowozu do miejsca pracy, to jestem opodatkowany. Natomiast, kiedy mam szofera, to wtedy za to nie płacę. Ta zmiana ma spowodować to, że pracownicy, którzy muszą korzystać z transportu zorganizowanego przez pracodawcę nie musieli za to dodatkowo płacić.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PiotrKról">Zapewniam, że jeżeli ktoś ma szofera to z tego tytułu nie płaci żadnego podatku. Szeregowy pracownik płaci i to trzeba zmienić.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PiotrKról">Koniec.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PiotrKról">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Intencje są jasne, szanowni państwo i, jeśli nie wniosą państwo sprzeciwu, zostawimy to do rozstrzygnięcia ostatecznego.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przetoczyła się fala dyskusji.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Teraz proszę Biuro Legislacyjne, ponieważ ma kilka poprawek do całego artykułu. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#WojciechBiałończyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, do całego art. 2 mamy w tym zestawieniu kilka drobnych uwag.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#WojciechBiałończyk">Mianowicie, proponujemy dodać nową zmianę w art. 11 ust. 2. Chodzi o uzupełnienie odesłania do dodawanego w art. 12 ust. 2a i 2b, gdyż – po analizie tych przepisów – wydaje się, że konieczne jest uzupełnienie tego odesłania w art. 11 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#WojciechBiałończyk">Następnie proponujemy zmiany redakcyjne w zmianie nr 2, dotyczącej art. 14. Chodzi o sformułowanie: „za pośrednictwem kasy rejestrującej”. Chodzi o zastąpienie tego sformułowania słowami: „przy zastosowaniu kasy rejestrującej” czyli terminologią zawartą w ustawie o podatku od towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#WojciechBiałończyk">Proponujemy również zmianę redakcyjną w ust. 1j i ust. 1k. Następnie, jeśli chodzi o literę c), czyli zmiany w art. 14 ust. 3. Chodzi o dostosowanie tych przepisów do niedawno uchwalonej ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, osób fizycznych, chodzi o tzw. kontrolowane spółki zagraniczne. To jest duża nowelizacja, ustawa czeka na podpis prezydenta.</u>
<u xml:id="u-106.4" who="#WojciechBiałończyk">Jednocześnie, żeby nie było kolizji między tymi przepisami, to jest propozycja, żeby dodać ust. 3a niejako konsumujący zawarte tu propozycje i nie powodujący sprzeczności z dopiero co uchwaloną ustawą.</u>
<u xml:id="u-106.5" who="#WojciechBiałończyk">Tyle uwag Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-106.6" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy ktoś z państwa wnosi sprzeciw wobec wniesionych uwag? Czy są inne propozycje?</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeśli nie, to przyjmuję uwagi Biura Legislacyjnego jako poprawkę. W takiej sytuacji, szanowni państwo, w art. 3 zaakceptowaliśmy ust. 2 i nie będziemy do niego wracać na kolejnym posiedzeniu. Odwrotnie będzie w przypadku ust. 1 i ust. 3, łącznie z zaakceptowanymi uwagami Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tak? Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Przechodzimy do art. 4.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, panie ministrze, że może art. 4 przedstawi pan cały, nie poszczególnymi ustępami, bo to jest analogia do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MariuszHaładyj">Szanowni państwo, to są zmiany analogiczne do zmian poprzednich, tylko tu chodzi o podatek od osób prawnych. Tam było od osób fizycznych, w związku z tym są to uwagi analogiczne, jeżeli chodzi o kasy rejestrujące.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Tak, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę przedstawić się do mikrofonu.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MagdalenaOsińska">Witam państwa. Magdalena Osińska, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#MagdalenaOsińska">Zgłosiliśmy poprawkę do art. 4, konkretnie – do pkt. 2 i dodanego ust. 3h, bowiem – zgodnie z tym ustępem – wszyscy wspólnicy spółki osobowej mają obowiązek zawiadamiania naczelnika urzędu skarbowego o wyborze metody zaliczania do przychodów zaliczek rejestrowanych na kasach fiskalnych.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#MagdalenaOsińska">Wydaje nam się, że ten zapis jest niepraktyczny i niezgodny z innymi oświadczeniami spółek osobowych, gdzie – na przykład – takie oświadczenia składane są przez zarząd komandytariusza bądź pełnomocników. Ten przepis nakłada obowiązek, aby wszyscy wspólnicy spółki osobowej składali takie oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#MagdalenaOsińska">Tu prosiłabym ministerstwo o wyjaśnienie ratio legis takiego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MariuszHaładyj">Ratio jest jedno – z punktu widzenia podatku dochodowego to wspólnicy są podatnikiem w tej sytuacji a nie spółka i to wspólnicy zawiadamiają naczelnika urzędu skarbowego o formie prowadzenia książki przychodów i rozchodów a nie spółka. Tutaj jest kwestia systemowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy w tej kwestii ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Biuro Legislacyjne?</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WojciechBiałończyk">Pani przewodnicząca, do art. 4 mamy analogiczne uwagi jak do art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Oczywiście, to jest zrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Oczywiście, przyjmuję i firmuję uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy mają państwo jakieś uwagi w tej kwestii? Czy zgłaszają państwo…</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan poseł Wipler.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, wydaje mi się, że zastrzeżenia zgłoszone przez panią z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji są jednak zasadne.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#PrzemysławWipler">W prawie podatkowym jest problem przy tego rodzaju spółkach. Rozumiem zastrzeżenie ministerstwa, ale ten przepis wydaje mi się, niestety, niepraktyczny. Niespójny również wobec innych oświadczeń składanych przez osobowe spółki prawa handlowego, nie posiadające osobowości prawnej, na przykład spółkę komandytową z komplementariuszem, spółką z o. o., w której wszystkie oświadczenia składa zarząd komplementariusza bądź pełnomocnicy.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, warto byłoby, żebyśmy na ten temat jeszcze się nad tym zastanowili. Rozważyłbym nawet skreślenie art. 4, w art. 4 pkt. 2 proponowanego projektu, art. 12 ust. 3h, bo później te problemy się powtarzają. Konstrukcja ustawy o podatku dochodowym jest podobna i pozostanie przy ogólnych zasadach reprezentacji spółki przy tego rodzaju działaniach, o których państwo tutaj mówią, kto miałby tego rodzaju działania podejmować.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#PrzemysławWipler">W pełni zasadne wydają mi się te zastrzeżenia złożone przez Polską Organizację Handlu i Dystrybucji.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#PrzemysławWipler">Na poziomie prawa podatkowego są to naprawdę ważne problemy i wielokrotnie, na najwyższym poziomie, Sąd Najwyższy i NSA musiały rozstrzygać, to były rzeczy kluczowe (zwłaszcza przy spółkach komandytowo-akcyjnych) – kto jest podatnikiem, kto składa tego rodzaju oświadczenie.</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, przy okazji takich zmian, jest to szansa na naprawienie wielu innych problemów.</u>
<u xml:id="u-116.6" who="#PrzemysławWipler">Wydaje mi się, że tutaj ważne byłoby stanowisko Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie ministrze, czy możemy coś dodać w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MariuszHaładyj">Zgadzam się z panem posłem, że warto byłoby wysłuchać przedstawicieli Ministerstwa Finansów, więc jeśli mógłbym prosić to byłbym wdzięczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrzemysławWipler">Obawiam się, że te przepisy będą po prostu martwe i w tym brzmieniu nie bardzo nam pomogą.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PrzemysławWipler">Tak, w największym skrócie i konkluzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">W takim razie, czy możemy prosić przedstawiciela Ministerstwa Finansów o zabranie głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#HannaKowalewska">Hanna Kowalewska, Ministerstwo Finansów, Departament Podatków Dochodowych od Osób Prawnych.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#HannaKowalewska">Na pewno są to dwie ustawy, bo jak już państwo zauważyli, w art. 3 jest identyczny przepis dotyczący osób fizycznych, więc trzeba globalnie zastanowić się nad całością. Natomiast mogą wystąpić takie sytuacje, że spółka, co do zasady nie mająca osobowości prawnej (poza tymi wyjątkami, które zostały wprowadzone przy spółkach komandytowo-akcyjnych) nie jest podatnikiem, podatnikiem jest wspólnik.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#HannaKowalewska">W związku z tym, wszystkie te uprawnienia, które dotyczą wspólnika, to on jest podatnikiem i… składa zawiadomienia. Siedziba spółki może być zupełnie gdzie indziej niż tych podatników.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#HannaKowalewska">Pani dała dobry przykład, że zarząd, a jak będzie w przypadku osób fizycznych? Kto będzie składał w imieniu podatnika to zawiadomienie do właściwego urzędu skarbowego?</u>
<u xml:id="u-121.4" who="#HannaKowalewska">Wydaje mi się, że nie jest to jakimś problemem, bo w systemie podatkowym jest tak, że mamy szczególne uregulowania, jeżeli chodzi o te spółki, gdzie wspólnicy powinni składać te zawiadomienia. Zawiadomienie właściwego urzędu skarbowego nie jest chyba uciążliwe?</u>
<u xml:id="u-121.5" who="#HannaKowalewska">Ale, tak jak mówię, należy systemowo popatrzeć na ustawę „pitowską”, bo tu akurat jest zarząd.</u>
<u xml:id="u-121.6" who="#HannaKowalewska">Pan poseł powiedział, kto może to składać, pani też i musimy się zastanowić, kto w innych konfiguracjach będzie to składał. Czy wtedy będziemy wyjaśniać, kto złożył, czy właściwie złożył? Jednak podatnik jest podatnikiem, wspólnik jest podatnikiem – jest to sytuacja prostsza, bo wchodzimy już w system elektroniczny i myślę, że przekazanie tych informacji do właściwego urzędu skarbowego będzie proste.</u>
<u xml:id="u-121.7" who="#HannaKowalewska">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo za to wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, czy w tej sytuacji ktoś jeszcze chce zabrać głos, czy to wyjaśnienie jest wystarczające?</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że jest wystarczające i wyraźnie mówi o obowiązkach, które już są realizowane w zakresie obowiązków podatnika.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeśli nie będzie sprzeciwu to uznamy, że art. 4 z poprawkami, które zgłosiło Biuro Legislacyjne…</u>
<u xml:id="u-122.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Ale pani nie może zgłaszać sprzeciwu!</u>
<u xml:id="u-122.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo, w takim razie przyjęliśmy art. 4.</u>
<u xml:id="u-122.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze, art. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MariuszHaładyj">Bardzo dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#MariuszHaładyj">Art. 5 jest związany z problemem, który wynika na gruncie obowiązującej ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych i główną trudnością interpretacyjną, która jednocześnie jest barierą przy korzystaniu z instrumentów przewidzianych tą ustawą, jest kwestia interpretacji składnika pochodzenia krajowego, czyli pochodzenia towaru.</u>
<u xml:id="u-123.2" who="#MariuszHaładyj">Tutaj proponujemy wyraźne sprecyzowanie reguły, że jeżeli dane składniki nie są dostępne w Polsce, lub te, które są odpowiednikami nie mają odpowiednich parametrów, to żeby tego typu składniki traktować jako składniki pochodzenia krajowego.</u>
<u xml:id="u-123.3" who="#MariuszHaładyj">Mamy jeszcze dwie drobne zmiany.</u>
<u xml:id="u-123.4" who="#MariuszHaładyj">Chodzi o ułatwienie dokumentowania kwestii pochodzenia danych składników, szczególnie jeśli mieszczą się w progach krajowych, żeby nie było konieczności dokumentowania pochodzenia zagranicznego, bo wówczas to się mija z celem jeżeli spełniamy kryterium „krajowości”.</u>
<u xml:id="u-123.5" who="#MariuszHaładyj">Kolejna to możliwe odszkodowania wypłacane przez KUKE S.A. jeżeli z niezależnych przyczyn doszło do realizacji całego kontraktu. Dzisiaj jest jedynie możliwość zerojedynkowa, tzn. cały albo nic a tutaj chcemy częściowo dać eksporterowi taką możliwość.</u>
<u xml:id="u-123.6" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, pan Przemysław Wipler.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, zgłosiłem poprawkę w tym zakresie. Poprawkę, która ma następującą motywację.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, na wstępie trzeba podkreślić, że trudno znaleźć uzasadnienie dla ubezpieczenia, choćby pośrednio przez Skarb Państwa, jakichkolwiek inwestycji komercyjnych, kontraktów i kredytów, które są zbyt ryzykowne, by znaleźć ubezpieczenie na rynku komercyjnym i jest to wysoce niesprawiedliwe, żeby polscy podatnicy finansowali ubezpieczenie prywatnych przedsięwzięć, zbyt ryzykownych, by znalazły samodzielne finansowanie w instytucjach komercyjnych.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#PrzemysławWipler">Choć projekt nowelizacji w zakresie art. 5, w istocie, ułatwia podmiotom gospodarczym udowodnienie krajowego pochodzenia eksportowanych towarów (co było podstawowym celem wskazywanym przez ministerstwo przy tej regulacji) to – moim zdaniem – nie jest to przepis o charakterze deregulacyjny, a przeciwnie – zwiększa ingerencję państwa w gospodarkę i nie zasługuje na poparcie Komisji, w nazwie której pojawia się odbiurokratyzowanie gospodarki.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#PrzemysławWipler">Wsparcie, jakiego KUKE S.A. udziela polskim eksporterom na podstawie znowelizowanej ustawy dokonuje się w znacznej mierze kosztem polskiego podatnika, na którego de facto przelane jest ryzyko inwestycyjne. Więc zamiast ułatwiać komukolwiek dostęp do reasekuracji ze strony KUKE S.A. państwo polskie powinno przeciąć więzy łączące tę spółkę z finansami publicznymi, biorąc pod uwagę ich obecną kondycję.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#PrzemysławWipler">Nie będę przytaczał całości uzasadnienia, które przekazałem w wersji pisemnej, niemniej jednak, moim zdaniem, tego rodzaju zmiana ułatwia wyłudzanie tego rodzaju wsparcia, jakim niewątpliwie jest reasekuracja KUKE S.A. Przedsiębiorcy są bardzo kreatywni. Reasekuracja produktu, który nie jest polski a będzie przedstawiony jako polski, będzie bardzo łatwa i – moim zdaniem – jest to bardzo poważne ryzyko. Później jako podatnicy będziemy ponosić tego konsekwencje.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#PrzemysławWipler">Jednym z ubezpieczanych ryzyk jest tzw. jednostronne zerwanie kontraktu przez kontrahenta. Opisany wyżej sposób księgowania marży przedstawia się jako zaproszenie do zawierania kontraktów po znacznie zawyżonych (z uwagi na znacznie zawyżoną marżę) cenach, mających za przedmiot towary lub usługi, które dzięki zwiększeniu udziału marży w przychodzie netto będzie można uznać za krajowe i reasekurować przy KUKE S.A.</u>
<u xml:id="u-125.6" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, wprowadzenie tego mechanizmu, to jest wprowadzenie narzędzia, dzięki któremu łatwo korzystać z publicznych pieniędzy, co obciąży budżet. To jest rozwiązanie zbyt daleko idące przy kwestiach tak wrażliwych jak reasekuracja kredytów, których nie chciały ubezpieczyć prywatne instytucje.</u>
<u xml:id="u-125.7" who="#PrzemysławWipler">Moim zdaniem, jest to zbyt daleko idące i nie skończy się to dobrze dla finansów publicznych.</u>
<u xml:id="u-125.8" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zgłasza się jeszcze pan poseł Czarnecki.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie ministrze, zatem po tych dwóch głosach poprosimy pana o wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzemysławCzarnecki">W przypadku tego artykułu automatycznie nasuwa się kilka pytań, poczynając od tego, czy warto reanimować tę ustawę, która do tej pory była martwa i niczego dobrego nie przyniosła.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#PrzemysławCzarnecki">Zgadzam się ze wszystkimi argumentami, które przed chwilą przedstawił poseł Wipler, tylko rozumiem, że jest tutaj wola polityczna i rząd chce tę ustawę jakoś… żeby jakoś to przeszło.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#PrzemysławCzarnecki">Pojawiają się takie pytania, czemu resort nie skalkulował korzyści, które miałby pojawić się po wejściu w życie ustawy o ubezpieczeniach eksportowych? W uzasadnieniu nie mogłem czegoś takiego zauważyć.</u>
<u xml:id="u-127.3" who="#PrzemysławCzarnecki">Czym podyktowane są stawki procentowe udziału składnika zagranicznego w kontrakcie eksportowym, tak, żeby projekt został uznany za krajowy? Jak zauważyłem, te stawki są najwyższe w całej Unii Europejskiej. Co więcej, stawki minimalne w przypadku Polski są o wiele większe od stawek maksymalnych w innych krajach europejskich.</u>
<u xml:id="u-127.4" who="#PrzemysławCzarnecki">Automatycznie pojawia się pytanie: kto na tym skorzysta i czy resort zdaje sobie sprawę z zagrożeń, które mogą powodować te proponowane rozwiązania?</u>
<u xml:id="u-127.5" who="#PrzemysławCzarnecki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę wyłączyć mikrofon, bo wtedy będzie pogłos.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#MariuszHaładyj">Przedstawię teraz część argumentacji a potem, jeśli pani przewodnicząca pozwoli, poproszę o uzupełnienie pana prezesa Poniewierkę z KUKE S.A.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#MariuszHaładyj">Nie podzielam argumentacji, że ubezpieczenia gwarantowane przez Skarb Państwa nie przynoszą pozytywnych efektów społeczno-gospodarczych, jeśli już mówimy w ten sposób. Tu była argumentacja pana posła Wiplera, że podatnicy finansują ryzykowne transakcje.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#MariuszHaładyj">Postaram się krótko powiedzieć, dlaczego – naszym zdaniem – tak nie jest i czemu służą gwarancje Skarbu Państwa. One służą przede wszystkim temu, żeby wyrównać konkurencyjność przedsiębiorstw krajowych na rynku międzynarodowym i, w pewnym sensie, wypełniają tę lukę ochronną dla transakcji na rynkach, gdzie niestabilna jest sytuacja polityczna i w tym momencie tego typu ubezpieczeniem, które jest powszechne również w innych krajach, wspieramy tego typu transakcje, bo – odwracając sytuację i chcąc iść daleko (jak postuluje pan poseł) – to zlikwidowanie wsparcia KUKE S.A. odbiłoby się na polskich eksporterach, którzy eksportują swoje produkty na rynki mniej standardowe. Spowodowałoby to zahamowanie finansowania tego typu transakcji przez banki komercyjne.</u>
<u xml:id="u-130.4" who="#MariuszHaładyj">To jest pozytywna strona tej kwestii, natomiast żeby zminimalizować ryzyko, o którym mówi pan poseł Wipler, to działalność gwarancyjna skarbu państwa na poziomie międzynarodowym jest regulowana porozumieniem OECD i dyrektywą Rady Unii Europejskiej i wreszcie komunikatem Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-130.5" who="#MariuszHaładyj">To, co wynika z powyższych regulacji, to – po pierwsze – to, że KUKE S.A. nie konkuruje z ubezpieczeniami prywatnymi z uwagi na kwestie związane z pomocą publiczną, ale to, co chyba jest ważniejsze, to działalność agencji kredytów eksportowych właśnie w tym zakresie. Zgodnie z tymi regulacjami powinna być to działalność samofinansująca się, prowadzona na wyodrębnionym rachunku. Tu nie ma takiego problemu, że jeśli będzie deficyt z zawartych transakcji po stronie KUKE S.A., to Skarb Państwa będzie „dosypywał” do tych gwarancji, ponieważ w sytuacji, w której nastąpiłby taki deficyt KUKE S.A. musiałaby zaciągnąć pożyczkę, która z kolei podlegałaby zwrotowi wraz odsetkami.</u>
<u xml:id="u-130.6" who="#MariuszHaładyj">Takiej sytuacji na razie nie było, ponieważ te składki ubezpieczeniowe są wyższe od wypłacanych odszkodowań. Dla przykładu – w 2013 r. były to 24 mln (z ogólnej kwoty 64 mln).</u>
<u xml:id="u-130.7" who="#MariuszHaładyj">Są kraje, które mają dużo dalej posunięte te wskaźniki, nie regulując wysokości pochodzenia krajowego, tak więc wydaje się (to było pytanie pana posła), my tych wskaźników nie zmieniamy ustawą. Próbujemy ułatwić korzystanie z tych instrumentów, ale tylko poprzez zmianę definicji.</u>
<u xml:id="u-130.8" who="#MariuszHaładyj">I skutki – można spojrzeć na te wyniki, które dziś ma KUKE S.A., czyli finansowanie składek na poziomie ponad 100 mln zł, która to suma w porównaniu z innymi krajami nie jest kwotą wysoką, ale pokazuje, że jest poważna bariera w korzystaniu z tych instrumentów. My tę barierę zidentyfikowaliśmy po to, żeby ten instrument jednak uruchomić, czy udrożnić – jeśli mogę powiedzieć w ten sposób.</u>
<u xml:id="u-130.9" who="#MariuszHaładyj">Jeśli pan prezes w bardziej fachowy sposób mógłby przedstawić tę argumentację to bardzo bym prosił.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę zatem pana prezesa o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#DariuszPoniewierka">Darek Poniewierka, Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#DariuszPoniewierka">Pani przewodnicząca, szanowni panowie posłowie, panie ministrze, w uzupełnieniu wypowiedzi pana ministra, chciałbym podkreślić najważniejszą według nas rzecz.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#DariuszPoniewierka">Podstawą tej nowelizacji jest chęć zapewnienia polskim eksporterom porównywalnych warunków konkurencji na rynkach eksportowych, czyli żeby państwo polskie zaoferowało polskim eksporterom podobny poziom usług, w tym usług ubezpieczeniowych, z jakimi mają do czynienia eksporterzy z Niemiec, Francji i innych rynków.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#DariuszPoniewierka">Banki finansujące polski eksport wielokrotnie sugerowały nam konieczność dokonywania pewnych zmian. Tak, jak wspomniał pan minister, nowelizacja zawiera jednocześnie pewne wyjaśnienia, dlatego, że dotychczasowe zapisy ustawowe były niejasne, jeżeli chodzi o kontrakty wielomilionowej wartości. Banki są bardzo rygorystyczne i wymagają jasnych sformułowań, żeby nie mieć ryzyka przyszłej interpretacji.</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#DariuszPoniewierka">Jeżeli chodzi o wydatkowanie publicznych pieniędzy to pan minister wyjaśnił państwu, że jest to system samofinansujący. Można powiedzieć, że eksporterzy składają się na wspólne ryzyko.</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#DariuszPoniewierka">Sytuacja, z którą obecnie mamy do czynienia pokazuje, że ten system jest bardzo potrzebny, ponieważ (tak jak mówiliśmy o rynkach trudnych – Rosja, Ukraina, Białoruś, przede wszystkim Ukraina) to był moment kiedy prywatni ubezpieczyciele wycofali się z udzielania ochrony. KUKE S.A., oczywiście racjonalnie podwyższyła wymogi, co do akceptowalnego ryzyka, ale w dalszym ciągu świadczyliśmy ochronę ubezpieczeniową polskim eksporterom, którzy działali na tym rynku.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#DariuszPoniewierka">Celem działalności ubezpieczycieli komercyjnych jest osiągnięcie zysku, więc oni zawsze w momencie podniesienia się poziomu ryzyka politycznego, gospodarczego dostosowują swój apetyt na ryzyko do przewidywań krótkookresowych. Umowy międzynarodowe pozwalają Polsce i KUKE S.A. na prowadzenie działalności w horyzoncie wieloletnim, ponieważ zakładają wieloletnie samofinansowanie się tego systemu.</u>
<u xml:id="u-132.7" who="#DariuszPoniewierka">Jeżeli chodzi o wydatkowanie pieniędzy publicznych i kontrolę nad tym wydatkowaniem to pragnę podkreślić jeszcze jedną rzecz: korporacja jest tylko osobą, której zlecono prowadzenie działalności w zakresie ubezpieczeń gwarantowanych i podlega nadzorowi sprawowanemu przez Komitet Polityki Ubezpieczeń Kredytowych, który określa zasady działalności, określa kompetencje KUKE S.A. i zastrzega sobie pewne rzeczy jako pewne własne kompetencje.</u>
<u xml:id="u-132.8" who="#DariuszPoniewierka">Jednocześnie chciałbym wspomnieć, że ustawa o ubezpieczeniach gwarantowanych wprowadziła obowiązek corocznej kontroli przeprowadzanej przez Ministerstwo Finansów. Ministerstwo Finansów corocznie kontroluje nas w zakresie wykonywania tej ustawy, więc ryzyko jakichkolwiek sprzeniewierzeń zostało bardzo mocno zmitygowane.</u>
<u xml:id="u-132.9" who="#DariuszPoniewierka">Jeżeli chodzi o podkreśloną przez pana posła problematykę marży – mamy taką sytuację, że wartością wyrażoną na fakturze jest wartość sprzedaży. Składają się na nią: „a” – składniki pochodzenia zagranicznego, „b” – składniki pochodzenia krajowego, plus „c” – marża. Gdybyśmy nie liczyli marży to „a” plus „b” nie równałoby się „c”. Przy czym, chciałbym zwrócić uwagę, że rozwiązanie polegające na tym, że marża, z której żyje polski przedsiębiorca, i z której płaci w Polsce podatki, z tych podatków finansujemy wiele innych funkcji publicznych, takie rozwiązanie promuje działalność wysokomarżową. Można powiedzieć, że nie promuje w sposób dotacyjny, ale ułatwia skorzystanie z ubezpieczeń eksportowych przedsiębiorcom, którzy wykazują się wyższą marżą, bo łatwiej jest im spełnić tę wysokość składnika krajowego.</u>
<u xml:id="u-132.10" who="#DariuszPoniewierka">Jeszcze ostatnie słowo – jeżeli chodzi o wysokość składników pochodzenia krajowego i zagranicznego to wszystkie kraje europejskie wspomagają swoich eksporterów i, tak jak powiedział pan minister, w zasadzie można powiedzieć, że warunki skorzystania z ubezpieczeń gwarantowanych przez Skarb Państwa należy uznać w Polsce za dość wysokie.</u>
<u xml:id="u-132.11" who="#DariuszPoniewierka">Niektóre kraje, w zakresie ubezpieczeń krótkookresowych wprost nie wymagają jakiegokolwiek udowodnienia istnienia składników pochodzenia krajowego, za ważniejszy uznając tzw. interes narodowy, czyli fakt, że przedsiębiorca pochodzi z tego kraju i eksportuje, powiedzmy, pod flagą holenderską. Właśnie w Holandii jest tak, że towar może być reeksportowany, może być w stu procentach chiński a eksporter holenderski będzie korzystał z ochrony w ramach holenderskiego systemu ubezpieczeń kredytów eksportowych.</u>
<u xml:id="u-132.12" who="#DariuszPoniewierka">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Pan poseł Wipler, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, panie ministrze, właśnie na tym polega problem. Na tym polega problem, że to, co państwo proponują, to jest rozszerzenie…</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#PrzemysławWipler">Rozumiem intencje KUKE S.A., że jest to rozszerzenie własnej działalności, niemniej jednak konsekwencje są takie, że mamy zakup usług wytworzonych poza Polską, towarów wytworzonych poza Polską i dołożenie na papierze marży, która może być dowolna, bo to jest kwestia swobody kontraktowej. W tym momencie ktoś w Polsce rejestruje spółkę celową po to, by uzyskać, bądź wyłudzić tego rodzaju reasekuracje.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#PrzemysławWipler">To, że banki chętnie dadzą pieniądze, to jest oczywiste, że dadzą, bo to jest mechanizm, który ułatwia prywatyzację zysku i upublicznienie ewentualnych strat. Bank nie ponosi ryzyka, jeśli ma państwa zabezpieczenie, ma państwa reasekurację.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#PrzemysławWipler">W tym momencie podmioty, które będą celowo zarejestrowane przed przeprowadzeniem tego rodzaju transakcji uzyskania państwa mechanizmu wsparcia to są jednocześnie podmioty, mając duże doświadczenie w doradztwie podatkowym, które nie będą płaciły podatku w Polsce, ponieważ jest wiele innych metod.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#PrzemysławWipler">Wy ubezpieczacie kontrakt a nie wynik ekonomiczny całego przedsiębiorstwa i dociążenie się kosztami zbudowania tarczy podatkowej, doprowadzenie do tego, że wsparcie jest w Polsce i w Polsce nie ma zysku i nie ma podatku, to jest dziecinnie proste.</u>
<u xml:id="u-134.5" who="#PrzemysławWipler">W Warszawie jest kilkadziesiąt kancelarii, które systemowo zajmują się tego typu działalnością i robią to absolutnie w świetle prawa, więc – moim zdaniem – korzyści, które państwo pokazują są pozorne. Ryzyko jest potworne, że będziemy reasekurować usługi, które tylko na papierze są „przepuszczane” przez Polskę a ryzyko, że ktoś, krótko mówiąc, wyłudzi kontrakt, że zakupi usługi bądź towary poza Polską, w tych Chinach, które pan wskazał, i później sprzeda w kraju, w którym można nie dostać pieniędzy i później musi zapłacić odszkodowanie, moim zdaniem, jest zbyt duże.</u>
<u xml:id="u-134.6" who="#PrzemysławWipler">Dawanie tego typu zabawek, tego typu interwencjonizmu, w kraju gdzie administracja i instytucje publiczne działają tak, jak działają. Chciałbym, żeby działały tak jak w Holandii. Tam kultura urzędnicza jest absolutnie wysoka, zarobki w instytucjach, które zajmują się tego rodzaju kwestiami, są konkurencyjne z biznesem w administracji publicznej i, moim zdaniem, mamy zbyt dużo złych doświadczeń, żeby łatwo przyjmować tego rodzaju zmiany.</u>
<u xml:id="u-134.7" who="#PrzemysławWipler">Ministerstwo Gospodarki bierze na siebie bardzo poważną odpowiedzialność proponując rozwiązanie tego typu. Ryzyko, że będzie ono nadużywane i, że będziemy się tu spotykać, żeby wycofać się z tego błędu jest poważne i to, w wersji, którą państwo proponują, moim zdaniem, będzie służyło nie sprzedaży towarów i usług wytworzonych w Polsce, ale takich, którym jedynie na papierze dodano marżę. Tak, żeby zgadzały się papiery i dostać reasekurację a produkt w całości będzie wytworzony poza Polską, usługa będzie wytworzona poza Polską. W Polsce, w tym co państwo proponują, pojawi się marża na papierze, bo się zgadzać musi.</u>
<u xml:id="u-134.8" who="#PrzemysławWipler">Przy tego rodzaju mechanizmie dajemy możliwość, powiem jeszcze raz, że ktoś rejestruje działalność gospodarczą, bądź spółkę w Polsce, spółkę celową, która jest po to, żeby się reasekurować się na kontrowersyjne działanie a w całości produkty i usługi zostały wyprodukowane poza granicami Polski.</u>
<u xml:id="u-134.9" who="#PrzemysławWipler">Na to nie mogę się zgodzić, stąd moja poprawka wykreślenia tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zgłaszał się poseł Czarnecki, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Pomijam zagrożenia, o których słusznie mówił mój przedmówca poseł Wipler. Rozumiem powody, które były ideą dla powstania KUKE S.A. Przede wszystkim jest to możliwość konkurowania polskich podmiotów gospodarczych na rynkach wschodnich. Większość firm z innych krajów takie ubezpieczenia ma gwarantowane przez skarb państwa.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#PrzemysławCzarnecki">Z tym, że ja cały czas nie rozumiem tej idei 90% przy usługach budowlanych. Wiadomo, że polska gospodarka nie wytwarza wielu urządzeń budowlanych i dlatego musimy wspierać się technologią zagraniczną, tylko że w tym wypadku idea powstania tych ubezpieczeń, z tego co się orientuję, to oprócz rozwoju eksportu polskich technologii i pozyskiwania w ten sposób pieniędzy, to miało to być wspieranie polskiego przemysłu a w sytuacji, kiedy składnik krajowy stanowi kilkanaście procent, to na pewno nie będzie to wspieranie polskiego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#PrzemysławCzarnecki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy po tych wystąpieniach pan minister chciałby się do nich odnieść?</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MariuszHaładyj">Przede wszystkim dam przykład inwestycji, która mogłaby być wsparta, gdzie ten wskaźnik pochodzenia krajowego musi być traktowany inaczej niż na gruncie ustawy o rachunkowości.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#MariuszHaładyj">Jest to inwestycja typu Dolina Lotnicza, gdzie firmy nie produkują części potrzebnych elementów i są one sprowadzane. Sprowadzane są też pewne składniki potrzebne do produkcji.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#MariuszHaładyj">Natomiast wydaje mi się, że ciężko byłoby postawić tezę, że zakłady, które funkcjonują w Dolinie Lotniczej szkodzą polskiej gospodarce, albo nie przynoszą korzyści…</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PrzemysławWipler">Panie ministrze, nikt takiej tezy nie stawia.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#PrzemysławWipler">Nie rozumiem tylko, dlaczego firmy typu Sikorsky, Lockheed Martin itd. miałyby z Polski coś sprzedawać i uzyskiwać mechanizm wsparcia, jeżeli to, co oni robią, to co sprzedają, da się sprzedać w inny sposób? Dlaczego oni mają to sprzedawać?. Dlaczego mają oni reasekurować to w Polsce i zabezpieczać się za pieniądze polskiego podatnika? Ja tego nie rozumiem. Rozumiem, że prawie wszystkie części powstały poza Polską, wszystko powstało poza Polską, w Polsce zostało to złożone.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#PrzemysławWipler">Tak, jakby w Polsce składano telewizory bądź samochody. To jest składalnia, którą można w kilka miesięcy zlikwidować i założyć. Ta składalnia, chociaż wszystko zostało wytworzone poza Polską, ma uzyskiwać reasekurację i zabezpieczenie na koszt polskiego podatnika. Nie rozumiem, po prostu, tego mechanizmu, pomijając już sytuacje grożące ewidentnym nadużyciem, bo – krótko mówiąc – tutaj jedynym, który ponosi ryzyko jest KUKE S.A., czyli polscy podatnicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie pośle, ale następnym razem dajmy jednak możliwość zakończenia wypowiedzi panu ministrowi, dobrze? I wypowiadajmy się po kolei.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#MariuszHaładyj">Jest to właśnie element przyciągania inwestycji, bo równie dobrze (pan poseł podał konkretną firmę) można sobie wyobrazić każdą jedną firmę, która bierze pod uwagę także ewentualny poziom i możliwości wsparcia kontraktów eksportowych.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#MariuszHaładyj">Wydaje mi się, że nie można zostawiać tego w formule białe i czarne. Jako kraj mamy określone profity z tego typu inwestycji, łącznie z zatrudnieniem i możliwością rozwoju regionalnego, natomiast w kwestii progów – my nie zmieniamy progów ustawą.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#MariuszHaładyj">Może pan prezes może uzupełnić tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#MariuszHaładyj">To też nie jest tak, że każdy kto przyjdzie z ulicy otrzyma wsparcie KUKE S.A. To nie jest tak, że każdy założy sobie podmiot na papierze tylko po to, żeby przez nasz kraj „przepuścić” transakcję i otrzymać wsparcie KUKE S.A., ponieważ każda transakcja jest analizowana i oceniana. Również na poziomie innych resortów.</u>
<u xml:id="u-141.4" who="#MariuszHaładyj">Tak więc, jeśli pan prezes mógłby jeszcze powiedzieć o tej procedurze zatwierdzania poszczególnych transakcji i ich wsparcia przez KUKE S.A.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Właśnie, to z pewnością będzie ważna informacja.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Panie prezesie, jeśli można, to bardzo prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#DariuszPoniewierka">Postaram się bardzo krótko.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#DariuszPoniewierka">Dokładnie jak powiedział pan minister, warunkiem zawarcia umowy jest pozytywna ocena ryzyka dokonana przez nasze służby. Proszę zwrócić uwagę, że ryzyka, o których wspomniał pan poseł Wipler, istniały w dalszym ciągu przy dotychczasowym brzmieniu ustawy, nadużycia ubezpieczeń. To, co robimy w tej chwili wcale nie powoduje, że te nadużycia będą łatwiejsze. Działalność ubezpieczeniowa gwarantowana przez Skarb Państwa ma w Polsce już 20 lat, przez te 20 lat były chyba tylko dwa przypadki wypłaty odszkodowania z powodu zerwania kontraktu. Ten produkt dotychczas oceniamy jako niskoszkodowy.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#DariuszPoniewierka">Jeśli chodzi o oceniane elementy ryzyka to m. in. nie dopuszczamy do zawarcia umowy ubezpieczenia w przypadku transakcji pomiędzy podmiotami wewnętrznie powiązanymi wprost. W niektórych przypadkach, jeśli dotyczyłoby to eksportu z Polski do Rosji, to wykluczone jest tzw. ryzyko gospodarcze czyli celowego upadku. W takim przypadku pokrywamy wyłącznie ryzyko polityczne, czyli ryzyko możliwości podjęcia przez rząd rosyjski pewnych decyzji, które spowodują niemożliwość zapłaty przez powiązany z Polską podmiot rynku rosyjskiego. Jednocześnie dowodem przy likwidacji ewentualnej szkody, jest dowód eksportu. Sprawdzamy czy ten eksport został wykonany. Sprawdzamy wysokość pochodzenia składników pochodzenia krajowego.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#DariuszPoniewierka">Chciałbym zwrócić uwagę, że dane gospodarcze mówią o tym, że im bardziej eksportowa jest dana branża, tym większy jest udział składników importowanych. Importochłonne są branże eksportowe. Niestety, międzynarodowy podział pracy, produkty, które stają się coraz bardziej skomplikowane, powodują, że aby produkować towary bardziej skomplikowane, trzeba coraz częściej korzystać z poddostaw z innych krajów.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#DariuszPoniewierka">Zatem, jeśli chcemy wspierać eksport polskich towarów wysokoprzetworzonych, musimy liczyć się z tym, że ten eksport towarów wysokoprzetworzonych będzie wymagał znacznego importu podzespołów z innych krajów, żeby powstał gotowy produkt.</u>
<u xml:id="u-143.5" who="#DariuszPoniewierka">Tak jak obiecałem, chciałem bardzo krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Myślę, że te wyjaśnienia wiele wniosły do dyskusji, bo jest to temat bardzo istotny, jak chociażby te montownie, o których wspomniał pan poseł Wipler.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jesteśmy krajem, w którym były lokowane montownie, które później zmieniły się w rozbudowane fabryki. Później stawały się nawet europejskimi centrami produkcji firm zagranicznych, tak, że to niekoniecznie była to droga do prostego „przerzucenia” dalej jakiegoś produktu finalnego.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Zgłaszał się jeszcze poseł Czarnecki.</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Prosiłabym bardzo krótko, bo myślę, że dotarliśmy już do takiego etapu, na którym wiemy już, gdzie tkwi dylemat. Kolejne poprawki będziemy pewnie głosowali na kolejnych posiedzeniach.</u>
<u xml:id="u-144.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PrzemysławCzarnecki">Właśnie chciałem wnioskować o to, żeby przełożyć dalsze prace nad tym artykułem na czas późniejszy. Jest tam jeszcze wiele kwestii, które chciałbym poruszyć, ale może to już przy innej okazji.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dobrze, jeśli nie będzie sprzeciwu to tak zrobimy.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Natomiast chciałabym wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Jeśli będziemy to rozpatrywali i doszłoby do tego, że przyjęlibyśmy ten artykuł, w art. 6c. 1 mamy powiedziane, że „składnikami pochodzenia zagranicznego usługi lub produktu są koszty wytworzenia w rozumieniu ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości”. Ustawa o rachunkowości bardzo dokładnie definiuje, co jest kosztem wytworzenia i wówczas, w takim ujęciu, sugeruje, że mamy do czynienia wyłącznie z przedsiębiorstwami produkcyjnymi. Chodzi tu również o przedsiębiorstwa handlowe, w związku z czym należałoby ten koszt wytworzenia uzupełnić o cenę nabycia, ale to zrobimy później, kiedy będziemy głosowali nad tym artykułem, zgłoszę tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Biuro Legislacyjne również ma uwagi do tego artykułu. Myślę, że mimo wszystko, mimo, że odkładamy ten artykuł do ponownego rozpatrzenia, warto przeanalizować poprawki Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#WojciechBiałończyk">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, w art. 5 proponujemy dokonanie kilku korekt.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#WojciechBiałończyk">W zmianie nr 1 dotyczącej art. 6a w ust. 2 proponujemy zastąpić wyrazy „ubezpieczenia pośredniego” wyrazem „reasekuracja”, gdyż takie pojęcie używane jest w całej ustawie.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#WojciechBiałończyk">Później proponujemy drobne zmiany redakcyjne i jeszcze w uwadze nr 11, w tym zestawieniu, proponujemy w dodawanym art. 6d skreślić ust. 2, gdyż w naszej ocenie on powtarza normę zawartą w ust. 1.</u>
<u xml:id="u-147.3" who="#WojciechBiałończyk">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Są to poprawki redakcyjne i legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Jeśli nie będzie sprzeciwu to te poprawki uznalibyśmy za przyjęte.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy jest sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-148.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie głosujemy, oczywiście, całego artykułu, tylko głosowanie przenosimy na kolejne posiedzenie. Będziemy go głosowali w całości, albo z całym bagażem poprawek, albo odrzucając ten artykuł, zgodnie z wnioskiem wniesionym przez posła Wiplera.</u>
<u xml:id="u-148.6" who="#MariaMałgorzataJanyska">W takim razie przechodzimy do art. 6.</u>
<u xml:id="u-148.7" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję, pani przewodnicząca.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#MariuszHaładyj">Zmiana ustawy o statystyce publicznej mająca na celu danie mikroprzedsiębiorcom pewnego oddechu. Chodzi o przedsiębiorców rozpoczynających działalność, których nie chcemy w pierwszym roku ich aktywności straszyć nadmiarem obowiązków.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#MariuszHaładyj">Chcemy zwolnić tego typu przedsiębiorców z obowiązku przekazywania informacji i danych statystycznych za rok, w którym rozpoczęli tę działalność.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#MariuszHaładyj">Chodzi również o nasze zobowiązania międzynarodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">W zakresie art. 6 również mamy poprawkę posła Wiplera.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, panie ministrze, Wysoka Komisjo, proponuję, by rozszerzyć tę nie bardzo daleko idącą poprawkę o to, żeby mikroprzedsiębiorcy w ogóle byli zwolnienie z tego rodzaju obciążeń, nie tylko w roku rejestracji firmy.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PrzemysławWipler">Nie rozumiem, dlaczego tylko w roku rejestracji firmy. Projektowany przepis nie dotyczy danych i informacji statystycznych, których przekazywanie jest obowiązkiem wynikającym z umów międzynarodowych lub przepisów prawa unijnego.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#PrzemysławWipler">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-151.3" who="#PrzemysławWipler">Może od razu poproszę o odniesienie się do tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-151.4" who="#PrzemysławWipler">Panie ministrze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#MariuszHaładyj">Na poziomie prac rządowych również mieliśmy dyskusję międzyresortową na ten temat, natomiast ostateczna propozycja rządowa, którą proponujemy utrzymać, wynika z tego, że mówimy tutaj o sporym obszarze gospodarki.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#MariuszHaładyj">Mikroprzedsiębiorstwa dostarczają…przepraszam, chciałem zacytować statystykę – ”mikroprzedsiębiorcy, czyli stanowiący 96% populacji przedsiębiorstw”. Liczba tam zatrudnionych wynosi 40% osób zatrudnionych w gospodarce. Do tego 16% nakładów inwestycyjnych ponoszą mikroprzedsiębiorstwa, więc ograniczenie tego typu informacji wymaganych przez ustawę mogłoby wpłynąć na jakość tych badań i ich kompletność a także, tego typu statystyka często może być źródłem informacji na temat mikroprzedsiębiorstw, jeśli bierzemy pod uwagę kwestie planowania, czy różnego rodzaju programów wsparcia.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#MariuszHaładyj">Tutaj wydaje się, że Rada Ministrów powinna zachować pewną elastyczność i kontrolę nad tymi badaniami, którą sprawuje poprzez coroczne przyjmowanie badań statystycznych. Stąd tę propozycję proponujemy ograniczyć do firm początkujących, tak, żeby na początku ich działalności nie straszyć nadmiarem obowiązków, nie zniechęcać do działalności.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#MariuszHaładyj">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Muszę powiedzieć, że jestem za ograniczaniem obowiązków, które nie mają uzasadnienia, ale – osobiście – wydaje mi się, że gdybyśmy w ogóle zrezygnowali z tego obowiązku (tak jak proponuje poseł Wipler) to doszlibyśmy do sytuacji, w której nie mielibyśmy informacji, jak wygląda stan tego sektora w Polsce. W naszych działaniach potrzebujemy tych informacji. Jeśli mamy to wspierać i rozwijać, to dane statystyczne w tym zakresie są jak najbardziej potrzebne.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">One nie są, jeśli chodzi o rozmiar, może tak uciążliwe dla tych przedsiębiorców, bo to jest zwykle dobierane na zasadzie losowej – próba do tej sprawozdawczości. Do mnie przemawia pierwszy rok działalności.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Być może tu należałoby się zastanowić, czy nie wydłużyć tego okresu, bo na starcie lepiej jest, żeby jak najbardziej ograniczać inne obowiązki a położyć nacisk na zbudowanie firmy i zapewnić jej trwałe funkcjonowanie.</u>
<u xml:id="u-153.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Poseł Wipler już oponuje przeciwko temu, co mówię.</u>
<u xml:id="u-153.5" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę, ale będziemy starali się skracać wypowiedzi, bo nie wiem, czy nam się uda, ale ambitnie chciałam, żebyśmy zajęli się dziś również artykułem dotyczącym ochrony danych osobowych. Jest tutaj zastępca generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Ten temat zapewne wzbudzi wiele dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PrzemysławWipler">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, nie dziwię się stanowisku Ministerstwa Gospodarki. W końcu mają siedzibę w dawnym Centralnym Urzędzie Planowania, tzw. minclówce i niektórzy ludzie pamiętają, jak ministerstwo decydowało, ile sznurówek, ile sznurka do snopowiązałek, ile papieru toaletowego powinno się pobierać.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#PrzemysławWipler">Chciałbym uspokoić ministerstwa – są kraje, w których nie zbierają tego rodzaju danych od mikroprzedsiębiorców. Mówimy tutaj o małych firmach, bardzo małych firmach, które mają ośmiu i mniej pracowników. Dane na temat funkcjonowania tego sektora można zbierać na wiele innych sposobów. Na przykład z sektora bankowo-finansowego, który podlega reglamentacji, podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego, i nie tylko, i z tamtego sektora można pobierać szczegółowe dane dotyczące zapotrzebowania na pieniądze, na temat zadłużenia.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#PrzemysławWipler">Szereg tych danych jest przerabiana w innych miejscach i bezpośrednie raportowanie tych małych firm, dla których istotne jest każde obciążenie biurokratyczne, to nie są firmy, które mają tysiące pracowników i mogą mieć wyspecjalizowane działy do obsługi tego rodzaju zapotrzebowania, dlatego też jeśli uznajemy, że dobre jest zrobienie czegoś takiego w pierwszym roku to – moim zdaniem – rozsądne jest, by państwo polskie w inny, pośredni sposób zbierało te dane, które są potrzebne, istotne dla potrzeb różnego rodzaju mechanizmów wsparcia.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#PrzemysławWipler">Jeśli chodzi o dane dotyczące mechanizmów wsparcia to najlepszym partnerem państwa jest sektor bankowy. To są instytucje, które gromadzą dane na temat przedsiębiorców z tego powodu, że oni występują o kredyty: kredyt kupiecki, kredyt inwestycyjny itd.</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#PrzemysławWipler">W tym momencie to jest partner, który przetwarza dane, które mogą być przydatne na poziomie funkcjonowania mechanizmów wsparcia i mechanizmów ingerencji państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-154.5" who="#PrzemysławWipler">Stąd moja propozycja i byłbym wdzięczny za jej pozytywne rozpatrzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Pewnie poza aspektem tajemnicy firmy to wszystko byłoby tu jak najbardziej w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#PrzemysławWipler">Ale, pani przewodnicząca, one są przekazywane w formie agregowanej. Banki, czy Związek Banków Polskich przekazują takie informacje. To są wiadomości raportowane przez instytucje publiczne – jak wygląda zapotrzebowanie na kredyty, jak wygląda akcja kredytowa, jakie jest średnie zadłużenie, czy ono rośnie…</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#PrzemysławWipler">Oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PrzemysławWipler">…czy ono maleje?</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#PrzemysławWipler">To są dane, które można przekazywać w formie obrobionej, statystycznej. Są potrzebne państwu polskiemu, Głównemu Urzędowi Statystycznemu…</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Muszę powiedzieć, że do tej dyskusji musiałabym mieć informacje z wiarygodnego źródła na temat sposobu zbierania tych informacji i czy są to faktyczne dane, czy projekcja na podstawie jakiegoś przyjętego do analizy wycinka.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Trudno do tego się odnieść, bo nie mamy tych danych.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Widzę, że zgłasza się ktoś na końcu sali.</u>
<u xml:id="u-158.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę panią o przedstawienie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#AnetaPłatek">Dzień dobry, Aneta Płatek, GUS.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#AnetaPłatek">Dziękuję bardzo za udzielenie głosu.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#AnetaPłatek">Chciałabym, gwoli uzupełnienia czy wyjaśnienia…</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo proszę bliżej mikrofonu, bo nie słychać.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#AnetaPłatek">Oczywiście, informacje z różnorodnych źródeł administracyjnych, w ramach odciążania najmniejszych podmiotów, są przez statystykę coraz częściej wykorzystywane, ale musimy liczyć się z tym i musimy pamiętać o tym, że – niestety – ze źródeł administracyjnych nie wszystkie informacje, na które użytkownicy krajowi zgłaszają zapotrzebowanie i, które są niezbędne do tworzenia informacji o całej gospodarce, są dostępne w tych źródłach administracyjnych.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#AnetaPłatek">Inna kwestia to w jakim terminie te informacje są dostępne, w jakich przekrojach i jakiej jakości. Odnośnie danych z systemów bankowych, to są to bardzo ograniczone informacje. To raz.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#AnetaPłatek">Mikroprzedsiębiorstwa – czyli te, które zatrudniają dziewięć i mniej osób, niezbyt często korzystają z kredytów bankowych i z usług bankowych, więc informacje o nich byłyby bardzo ograniczone.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#AnetaPłatek">Natomiast w systemach administracyjnych, jakichkolwiek, brakuje informacji o mikroprzedsiębiorstwach tak istotnych jak np. inwestycje czy środki trwałe, które to informacje są potrzebne do szacowania PKB. Właśnie te informacje są zbierane na formularzach przez statystykę publiczną bezpośrednio od podmiotów.</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#AnetaPłatek">Oczywiście, mając na względzie, że te podmioty nie są rozbudowane i nie mają sił, żeby często wypełniać sprawozdania, do badań są wybierane na zasadzie losowania i na zasadzie próby. Tak naprawdę, badaniom statystycznym rocznie podlega nie więcej niż kilka procent mikroprzedsiębiorstw. Główne badanie, które zbiera na potrzeby wszystkich obszarów gospodarki podstawowe informacje na temat mikroprzedsiębiorstw, to jest próba 4% – z 1,7 mln podmiotów. Czyli nie jest to duże obciążenie.</u>
<u xml:id="u-161.5" who="#AnetaPłatek">Warto też podkreślić, że sprawozdania, które opracowuje statystyka, są wykonywane z uwzględnieniem możliwości mikroprzedsiębiorców, czyli są to pytania, na które mikroprzedsiębiorca może odpowiedzieć nie dokonując żadnych dodatkowych obliczeń.</u>
<u xml:id="u-161.6" who="#AnetaPłatek">Są dostosowane do ich możliwości, do ich rachunkowości i do ich wiedzy na temat prowadzonej działalności. Jeśli zrezygnowalibyśmy z badania tej grupy przedsiębiorstw to musimy liczyć się z tym, że jakość danych statystycznych dla całej gospodarki będzie niższa. Pojawią się problemy z szacowaniem PKB.</u>
<u xml:id="u-161.7" who="#AnetaPłatek">Może się zdarzyć również tak, że różnorodne instytucje krajowe, które w tej chwili zgłaszają i otrzymują te informacje, które posiadamy, nie będą mogły otrzymywać tych informacji i będą prowadziły własne badania. Będą to badania nieobowiązkowe, prowadzone na zasadzie dobrowolności, ale też będą obciążały mikroprzedsiębiorstwa, bo nie będzie takich danych w statystyce publicznej.</u>
<u xml:id="u-161.8" who="#AnetaPłatek">Warte podkreślenia jest to, że wprowadzając jakiekolwiek obciążenie, jakąkolwiek nową zmienną pozyskiwaną od mikroprzedsiębiorców, kierujemy się tym, jakie jest zapotrzebowanie odbiorców. Nie jest tak, że wprowadzamy nowe obciążenie, jeśli jest to zapotrzebowanie zgłaszane jednokrotnie przez jedną instytucję.</u>
<u xml:id="u-161.9" who="#AnetaPłatek">Przy okazji tworzenia programu badań statystycznych statystyki publicznej, co raz zgłaszane są nowe zapotrzebowania na informacje z zakresu mikroprzedsiębiorstw, natomiast my, analizując to zapotrzebowanie, sprawdzając, czy na pewno jest to potrzebne większemu gronu odbiorców, nowe obciążenia mikroprzedsiębiorców wprowadzamy naprawdę sporadycznie.</u>
<u xml:id="u-161.10" who="#AnetaPłatek">Konkludując – jest kontrola nad obciążeniami mikroprzedsiębiorców. Bezwzględne zablokowanie możliwości badania tych podmiotów na potrzeby krajowe spowoduje gorszą jakość danych statystycznych, pogorszenie systemu informacyjnego statystyki publicznej i systemu informacyjnego państwa.</u>
<u xml:id="u-161.11" who="#AnetaPłatek">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Pan poseł Racki prosił o głos, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#JózefRacki">Podzielam stanowisko przedstawiciela GUS, bo jedynym legalnym rejestrem są dane statystyczne ogłaszane przez GUS. Wszystkie inne, z których staramy się korzystać są nieoficjalne. Nawet nie powinniśmy się do tego przyznawać, że urząd czy bank ma takie dane. Te instytucje zbierają te dane do swoich celów. GUS rejestruje to, co interesuje cały kraj i, jak tutaj czytamy dalej, co wynika z różnych umów i zobowiązań międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#JózefRacki">Te dane służą gospodarce narodowej. Uważam, że zapis zawarty w art. 6 jest zapisem prawidłowym.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#JózefRacki">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam pytanie do pana posła Wiplera.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Czy na tle tych informacji, zwłaszcza tych przekazanych przez przedstawiciela GUS, podtrzymuje pan swoją poprawkę, czy rezygnuje pan z tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PrzemysławWipler">Tak, pani przewodnicząca, podtrzymuję poprawkę, bo jeżeli mamy około 2 mln tego typu podmiotów to jeden procent, o którym mówiła przedstawicielka GUS, to jest 20 tys. podmiotów, które muszą udzielić informacji statystycznej. Jeżeli jest to kilka procent, na przykład 5%, to jest już 100 tys. wypełnianych dokumentów.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#PrzemysławWipler">Biorąc pod uwagę poświęcone roboczogodziny to są to ogromne straty dla gospodarki, dla tych małych firm. To też jest stres, krótko mówiąc – szereg problemów. Uważam, że mamy wiele różnego rodzaju możliwości gromadzenia danych. Ilość danych, które gromadzi administracja publiczna, ministerstwo finansów, informatyzacja fiskusa, tam jest szereg danych, które można przetwarzać. Stamtąd można pobierać informacje, które są potrzebne GUS.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#PrzemysławWipler">To, że nie szuka się rozwiązań wygodnych dla podatników, wygodnych dla mikroprzedsiębiorców, nie jest powodem, żeby ponosili oni tego typu obciążenia. Jeżeli chcemy im ulżyć to powinniśmy wymusić na służbach statystycznych, by korzystały z danych zbieranych w inny sposób a nie pozostawać przy takim mikrorozwiązaniu.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#PrzemysławWipler">Dlatego podtrzymuję swoją poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#MariaMałgorzataJanyska">Mam propozycję abyśmy art. 6 pozostawili do ponownego rozpatrzenia, ponieważ na razie nie ma zgody co do rozstrzygnięcia. Będziemy to poddawali pod głosowanie w późniejszym czasie.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#MariaMałgorzataJanyska">Szanowni państwo, mimo zapowiedzi, że chciałabym zająć się art. 8 to chciałabym skierować przeprosiny do generalnego inspektora ochrony danych osobowych i w tym momencie przerwę posiedzenie Komisji, dlatego, że wszyscy jesteśmy już zmęczeni i powinniśmy być dobrze przygotowani do kolejnej partii materiału. Zwłaszcza do art. 8, który wzbudza wiele dyskusji i wiele kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#MariaMałgorzataJanyska">Nie sądziłam, że nad niektórymi elementami będziemy tak długo dyskutować, ale w związku z propozycją przedstawioną na wstępie, że pozwolimy na długie wystąpienia, tak też się stało.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#MariaMałgorzataJanyska">Bardzo dziękuję wszystkim państwu za udział w dzisiejszym posiedzeniu Komisji, zapraszam na następne.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#MariaMałgorzataJanyska">Do zobaczenia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>